You are on page 1of 24

Iwona Sobolewska

PERFEKCJONISTKA

Copyright by Iwona Sobolewska & e-bookowo 2010

ISBN 978-83-62480-05-0

Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo www.e-bookowo.pl Kontakt: wydawnictwo@e-bookowo.pl

Wszelkie prawa zastrzeone. Kopiowanie, rozpowszechnianie czci lub caoci bez zgody wydawcy zabronione Wydanie I 2010

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 40

Zostawi wspomnienia. Zbudowa je od nowa. I zmierzy si z kolejnym dniem. 4 stycznia Jak zwykle pierwsza staam na przystanku, czekajc na autobus. Nic nie poradz na to, e tak szybko wstaj. Kiedy wiem, e zaczyna si szkoa zapala mi si w gowie jaka lampka, ktra budzi mnie o szstej rano. W kocu troch czasu zajmuje moja poranna toaleta i wiczenia, wic nawet dobrze si skada, e tak szybko si budz. Hejo. Kaka wanie przysza. Wida byo, e jaka niedospana. Cze. A ty, co? Pod autem si przeczogaa? spytaam. Ha, ha, ha. Bardzo mieszne wytkna. Co chcesz, jest sidma rano, o tej porze normalnie przewracaabym si na drugi bok, a nie marza na przystanku. Oj, tak. Biedna Kasia. eby wiedziaa, e biedna. Mendi zapowiedziaa nam na dzisiaj sprawdzian z Niemca na dzie dobry. Uuu. No tak, nie zazdroszcz przyznaam. Nie rozumiem tego, kto normalny zaraz po witach robi sprawdziany? To niedorzeczne. Jednak dobrze, e nie mam niemieckiego. Za to rozszerzony francuski mnie dobija czasami, ale da si wytrzyma. Skoro chc tam kiedy pojecha i dobrze wypa, musz si przykada jeszcze bardziej ni inni. Zawsze marzyam, e wyrw si std. Pojad do Parya, zwiedz Luwr. O, tak, t cudown rezydencj. Dziki ksikom Aleksandra Dumasa, gwnie o Trzech muszkieterach zakochaam si w tym miejscu. W jego komnatach i murach skrywajcych tyle intryg i zagadek. To byoby co wspaniaego, przekona si o potdze tego miejsca na wasnej skrze. Ej, marzycielka, autobus ju jest. Oczywicie z mojego idealnego wiata wyrwa mnie Maciek. Przey ten dzie pomylaam. I nie da si sprowokowa. Jeste jak badziewny horror podsumowaam go.
www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 41

No, no, tej wersji jeszcze nie syszaem. Co tym razem, ksiniczko? To by mj najwikszy bd. Maciek od razu wpad w doskonay humor. Mam ci do, wa. Popchnam go do drzwi wejciowych. I tak, czy tego chcesz, czy nie, jestem coraz bliej ciebie powiedzia i poszed na sam ty autobusu. Co ty znowu bredzisz? spytaam, ale rwnie dobrze mogabym mwi do cian. Mia chyba nadziej, e jako si przejm jego inteligentn wypowiedzi, ale szczerze mwic spyno to po mnie. Przyzwyczaiam si do tego, e lubi duo mwi, a niewiele robi, wic teraz na pewno byo tak samo. Ale przynajmniej na t chwil miaam go z gowy. W rodku jak zwykle przeludnienie. Poszam na sam rodek i usiadam na schodach przy drugim wyjciu. Lepsze to ni stanie ca drog. Woyam do uszu suchawki od mp4 i wpatrzyam si w widok za oknem. Wci przed oczami miaam t sam twarz, ten sam umiech. Nie rozumiem tego, dlaczego akurat ten facet zaprzta mi myli. Nawet, kiedy byam z Makiem nic podobnego si ze mn nie dziao. Najmieszniejsze jest to, e powinno by odwrotnie, w kocu by moim chopakiem. To wszystko nie ma sensu. Przecie ja nie cierpi facetw. Trafia mnie, jak tylko jakiego widz, czemu Dawid miaby by wyjtkiem? No nie, dobra, jest jeden wyjtek, a waciwie dwa. Mj tata i Wojtek, ale Wojtek jest jak brat, wic to troch wyjania. Znamy si od paru lat, gwnie przez naszych rodzicw i mia szczcie, e zna mnie, zanim rzuci mnie Maciek, w innym wypadku pewnie te zaszufladkowaabym go pod nazw tych zych. Na szczcie, chyba na szczcie ju go wicej nie zobacz. On nie bdzie szuka mnie, a ja jego i wszyscy zadowoleni. adne z nas nie bdzie sobie wchodzi w drog, zreszt jakby to niby wygldao? Co, idealna para na dwa tygodnie, bo duej by mu si znudzio? O, nie, ja sobie nie dam, ju nigdy wicej. Tak ma by i bdzie. Zgadnij, kotku, co mam w rodku. Rozbrajajca rado Wojtka i tradycyjny tekst, kiedy ma co dla mnie. Oczywicie to nie jego wasny, ale powtarzany z myl o reklamie naszej ulubionej czekolady. Jaka dzisiaj? Ucieszyam si. Hmm. A jaki mamy humor?

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 42

Gdyby nie pewien osobnik byby wspaniay. Niestety, jak zwykle chodzio o Maka. Doktor Wojtu poleca pyszn bia Bbolad. Lekk, smaczn, wprawiajc w lepszy nastrj powiedzia, podajc mi czekolad, ktr od razu otworzylimy. Jako trzeba byo zapeni wolny czas przeznaczony na czekanie na zajcia. Dziki. A jak Sylwester? spytaam. Eee. Wojtek, no nie, znowu nic nie pamitasz? Ej, nieprawda, wszystko jest tutaj powiedzia, pokazujc gow. Ta, jasne. Chyba tylko to, co ci opowiedzieli po tym, jak odpyne. Ha i widzisz teraz ci zdziwi. Tym razem byem z Iz u jakiej jej przyjaciki. To, co we trjk bylicie? Nie no, co ty. Impreza bya u niej w domu. Duo osb? Bo ja wiem, jakie dwadziecia? Nie przygldaem si za bardzo. Ale niele byo, o pnocy na rynku by pokaz fajerwerk to si wybralimy i tak jako zleciao. A ty? Hmm. A ja byam z kochan siostrzyczk. W domu dopowiedzia sobie. Nie, nie w domu. W jej szkole. Wow. Udao jej si wycign ci z domu? I to na Sylwestra? We mnie uszczypnij, bo nie wierz, e to dzieje si naprawd. Przesta si zgrywa. Szturchnam go. W tym momencie pod klas przysza Aniela, nasza wychowawczyni, i wszystkich zagonia do klasy. Jest nauczycielk biologii, bardzo wymagajc, ale jak dla nas normaln. Moe przez to, e jestemy jej klas, nie jest taka ostra? A moe po prostu nas lubi. Wszystko jedno, najwaniejsze, e jest dobrze. Wycignlimy podrczniki i chcc, nie chcc wrcilimy

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 43

do szarej rzeczywistoci, kiedy to nauczyciele nic tylko, gadaj, gadaj i gadaj. A my suchamy, bd udajemy, e to robimy. Ej, wanie Izka mwia, ebym ci to da. Wojtek wrczy mi mae pudeeczko, ktre natychmiast otworzyam. W rodku byy dugie kolczyki z krysztaami Svarovskiego. Cudowne, due przezroczyste krysztaki wieciy si na kocach. Wow. Podzikuj jej. S genialne. A z jakiej to okazji? spytaam pgosem. Rewan za paczk pod choink, ktr przesaa odpowiedzia. No, tak zawsze pod choink i na urodziny robiymy sobie prezenty. Izka to dziewczyna Wojtka i przy okazji moja dobra koleanka. Poznaymy si kiedy na kolonii, potem okazao si, e ona i on s par. Jest od nas o rok modsza, ale to przecie w niczym nie przeszkadza. Lubi j za to, e potrafi by szczera a do blu i nie jest z tych, co to gadaj bez sensu dla samego paplania. natomiast w przyszym tygodniu zrobi wam krtki test, z trzech ukadw, ktre do tej pory przerabialimy dotar do mnie gos bioloki. Po prostu wspaniale. Zapowiada si udany powrt do szkoy z bani z bioli na czele. Wrciam do domu wykoczona szkolnymi zajciami. Miaam ochot tylko pooy si spa i dziki temu zapomnie o wszystkim. Ale, niestety, nie ma tak dobrze, na jutro ju mam prac z polskiego i kartkwk z matmy. Cudnie. Julu, to ty? Mama odezwaa si z kuchni. Tak. Zaraz przyjd. Poszam do siebie na gr zostawi plecak i przebra si w wygodniejsze ciuchy po domu. Jak w szkole? spytaa retorycznie, ale i tak odpowiedziaam. Poza tym, e jutro mam kartkwk z matmy, a za tydzie test z bioli wszystko gra. A co ty tak wczenie robisz w domu? zdziwiam si. I jeszcze obiad? Nie eby go kiedy nie byo, ale zwykle sama musz sobie co odgrzewa. A dzisiaj mamuka sama osobicie stawia przede mn talerz spaghetti. Miaam dzisiaj skrcone zajcia, ogrzewanie nie dziaao i bez sensu byo siedzenie w zimnej szkole. Ale nie martw si, jutro zrobisz sobie sama obiad zakoczya uszczypliwie. Ha, ha. Wolaabym, eby ty go zrobia.
www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 44

Za dobrze by ci byo. Suchaj, soce Nie spodoba mi si ten potulny ton. Rozmawiaam dzisiaj z twoj siostr. Przecie jej nie ma. Wyjechaa do szkoy zauwayam. Przez telefon. Aha. No i co? Pamitasz jak w Nowy Rok by u nas Konrad? Taaak. Zaczynaam by coraz bardziej podejrzliwa. No, bo niby, do czego ona zmierzaa? I wtedy co napomknlicie o twoim wystpie, on tak si zachwyci On si nie zna uciam. Ale z tego, co wiem nie tylko jemu si podobao. No, moliwe, ale nadal nie rozumiem, po co ty mi to mwisz? Majka chciaa mi zrobi na zo, wywoaa mnie na scen, intryga nie wysza, bo jednak co mi z tego piewania wyszo i tyle. Wic, o co ci chodzi? A mogaby mi zapiewa co? Po co? Bo chciaabym wiedzie, co mnie omino odpowiedziaa natychmiast. Okej, mog ci zapiewa zwrotk i refren, ale potem dasz mi zje? Oczywicie powiedziaa radonie. Tylko wiesz, to na twoj odpowiedzialno, jak dostaniesz jakie skrzywienie suchowe to pretensje nie do mnie dopowiedziaam jeszcze i zaczam piewa. Mama suchaa mnie w skupieniu. W kocu to ona bya specem, pewnie teraz porwnywaa, ile mi brakuje, gdzie krzywo piewam, ale nie interesowao mnie to. Chciaa, wic ma. Skoro dziki temu miaam si uwolni od reszty pyta, typu, nie denerwowaa si? Suchaa uwanie melodii? Zwracaa uwag na wyrano tekstu? adnie? spytaam artobliwie. Jednak adnej odpowiedzi. Wzruszyam ramionami. Ostrzegaam ci. A teraz id do siebie. Mama zatrzymaa mnie w momencie, kiedy chciaam wzi swj talerz.

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 45

Paula miaa racj, ty masz crciu talent. A ja przez tyle lat nie potrafiam go dostrzec. Te sowa zachwytu bardzo mnie podbudoway. Mam dla ciebie propozycj. Oho, ciekawe, co tym razem wymyli. Jeeli zechcesz, przepiszemy ci do mojej szkoy. artujesz sobie? spytaam. Ja? W szkole wokalnej? Z brakiem jakiegokolwiek dowiadczenia, pasji. Przecie ja nawet nie umiem na niczym gra. Tak, ale masz doskonay such. Zapiewaa t piosenk tak czysto, nawet bez podkadu muzycznego. Moliwe, ale to jest wykluczone. Nie lubi publicznych wystpw i Prosz ci tylko, eby si zastanowia. Nie musisz mwi ju dzi. Masz czas do koca procza zakoczya, pozostawiajc mnie w niezym szoku.

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 46

Chciaabym, cho raz, po prostu wiedzie, czego chc 5 stycznia To niemoliwe. To przecie nielogiczne. Ja i talent? I to na dodatek wokalny? atwo powiedzie. Zastanw si. A co innego niby robi? Myl, zastanawiam si, dumam i nic z tego nie wychodzi. No, bo niby, jakie mog by plusy tego, e wypisz si z tej szkoy? Owszem, pierwszy to upragniona rozka z Makiem. Cakowite odizolowanie si od niego. A drugi to, to, e rozwin si pewnym kierunku, w ktrym podobno jestem nieza. Ale czy ja naprawd chc piewa? Ta szkoa to moe by tylko jakie kolejne moje dowiadczenie, nic poza tym. Fakt, pniej, kiedy ju zaczam piewa i strach mnie opuci, byo cakiem przyjemnie, ale to niczego nie zmienia... W zalenoci od tempa piosenki publiczno bawi si razem z tob, a dobry wokalista potrafi sprawi, e jego wystp jest pniej niezapomniany. Tak jak Dawida Nie, stop. Musz o nim zapomnie. To w kocu przeszo. Nasze drogi si rozeszy. Ale z drugiej strony, co mnie tu trzyma? Klasa? Nie, w yciu. Lubi tu tylko Wojtka. I chyba wanie on mnie tu trzyma, on i strach przed wyzwaniem. Boj si, e nie dam rady. Kompletnie nie podoam. Hej, Julita, wr na ziemi powiedzia Wojtek. Co? spytaam otumaniona. Cay czas jeste jaka zamylona. Nie odezwaa si do mnie ju od trzeciej lekcji. Co jest? Sorki. Rozwaam wszystkie za i przeciw A tak co konkretniej? dopytywa si. Mama zoya mi wczoraj propozycj. Chce, ebym uczya si w jej szkole. Przecie jej szko rozebrali przed witami zauway. Wojtek, skup si. Nie do szkoy, gdzie si uczya, tylko, gdzie teraz uczy. We, popisz si cho raz inteligencj. Umiechn si pod nosem.

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 47

Dobra. Zostawmy ten drobny fakt bez komentarza. A co jej si nagle stao? Wspominaam ci moe o tym wystpie na Sylwestra? Co nieco. No, wanie, rozmawiaa z Paul, syszaa, jak piewam i sdzi, e mam talent powiedziaam, przewracajc oczami. A masz? spyta. Umiechnam si zoliwie. Jak si dowiesz, czy twoja ostatnia szara komrka pracuje, to ci odpowiem. Oj, czepiasz si szczegw. Ale w zasadzie, czemu nie chcesz sprbowa? Przecie tej szkoy te nie cierpisz. To jakby nie patrzc szansa dla ciebie no nie? Niby tak, ale dobrze wiesz, e ja to zawal. Jasne i mwi to chodzcy idea skomentowa. Nie jestem idealna. Zdenerwowaam si. Okej, dobra, ale zrozum, kto da rad, jeli nie ty. Skoro lubisz piewa i przede wszystkim umiesz to, czemu nie sprbowa? I bdziesz miaa go z gowy. Dopowiedzia, wskazujc na szczerzcego si wanie do jakie zachwyconej nim laski Maka. Chcesz si mnie pozby z tej szkoy? Spytaam uszczypliwie. Hej, ja ci tu prbuj pomc, wic nie rb si wredna. Dobra, dobra. Pijemy gorc czekolad? Zaproponowaam. Pytanie. To chyba oczywiste. Ruszaj pod sklepik. Tumy jak zwykle przy dugiej przerwie. Jedni s godni, inni przyszli sobie pogada, a jeszcze inni, czyli dziewczyny, popatrze na przystojnych kolegw ze starszych klas. Tak to ju jest. Wojtek nie pomg mi za wiele w dokonaniu wyboru, ale dobrze jest wiedzie, e cho troch mnie wspiera. Okej, to moe ja kupi, a ty poczekaj, co? Zaproponowa. Skoro masz gest, nie bd si sprzeciwia. Umiechn si pod nosem i jak zwykle wepchn si do kolejki. Wanie, dlatego to zawsze on kupowa, a nie ja. Z moim zapdem czekalibymy do koca caej przerwy.

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 48

Jejku, jaki o jest przystojny i te bkitne oczy. Oj, daj spokj. Usyszaam za plecami. Zdawao mi si, e znam skd gos tej drugiej dziewczyny. Lekko si odwrciam. Julita. Kaka powiedziaam i spojrzaam na drug dziewczyn. Hej, jestem Martyna. Julita przedstawiam si i podaam jej rk. On tu idzie powiedziaa zachwycona. Kaka, powiedz, e ona nie ma na myli tego zaczam. Cze wam. Ten triumfujcy gos. Och, ile bym daa, eby mu teraz przyoy. Cze, jestem Martyna. Dziewczyna jak na zawoanie stana przy jego boku. Zaamaa mnie normalnie. A musiaam sobie gow podeprze rk. Julitko, dobrze si czujesz? Spyta z ironi w gosie. Nie przecigaj struny, okej. Tylko si o ciebie martwi. Oczywicie. Tylko podkreliam. Wiem, wiem, nie musisz mwi, jakie to szczcie chodzi ze mn do jednej szkoy cign dalej swj wzruszajcy wystp i eby to podkreli, obj ramieniem stojc obok niego Martyn. Jejku. Mylaam, e dziewczyna zemdleje, naprawd. Najpierw zrobiam wielkie oczy, potem zblada, a na kocu dopiero na jej twarzy pojawi si wielki rogal. Po prostu bya w sidmym niebie. A wiesz, co, masz racj zaczam pogodnie. Najwyraniej oczekiwa zupenie innej reakcji, zdezorientowaam go tym zagraniem. I bardzo auj, e to szczcie niedugo mnie opuci. Tak dokadnie to za jakie trzy lata, wic to chyba jednak nie tak niedugo zauway, najwyraniej nie rozumiejc sensu sw. Uniosam lew brew do gry.

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 49

To ty tak sdzisz zakoczyam akurat w momencie, gdy wrci Wojtek z dwoma kubkami pysznej czekolady. Prosz bardzo. Gorca mleczna czekolada raz powiedzia wrczajc mi j. Z triumfalnym umieszkiem odwrciam si w stron schodw. O co ci chodzi? Zapa mnie za rami. Maciek, no, bo wyleje mi si. Wytumacz mi powiedzia. Patrzy mi prosto w oczy. Nie wiedziaam, co sdzi o jego irracjonalnym zachowaniu. Co, przestraszy si? Bezuczuciowy facet boi si, e jego nieudana ex si std wynosi? Tu chyba nie ma, co tumaczy. Nie jasno si wraziam, czy co? Skoro nie rozumiesz, to trudno. Przekonasz si w swoim czasie. A teraz pu mnie, bo za dwie minuty bdzie dzwonek i chc i pod klas. Czemu ty mnie tak nie cierpisz? spyta powanie. A czemu mnie do tego prowokujesz? opowiedziaam pytaniem. Co trzeba w yciu robi, nie? Tak i znw wrci ten waciwy Maciek. Mam ochot ci grzmotn, ale przy ludziach nie wypada. Ale mi za to tak. Radonie doczy si Wojtek. Teoretycznie tak, ale uwierz mi, nie warto. Zreszt tej delikatnej mordki lepiej nie rusza, prawda Maciu? Bo wtedy urok osobisty ju nie da rady oczarowa kolejnej gupiej powiedziaam, tym samym koczc t idiotyczn dyskusj.

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 50

Pomoc przyjaciela zawsze si przydaje.

8 stycznia Spakowaam kilka najpotrzebniejszych rzeczy, zaoyam na siebie ulubion turkusow koszul, czarne rurki, do tego trampki i byam gotowa do wyjcia. Tryka dzwonia ju, e mog wpada na nock. Tato, wychodz krzyknam. Aha i powiedz mamie, e ma zadzwoni do szkoy, zdecydowaam si. Wszed do przedpokoju. Jeste pewna? spyta. Tak, jestem, ale wol, eby to ty j o tym poinformowa. Oboje umiechnlimy si do siebie. Doskonale wiedzia, czemu nie chc zrobi tego osobicie. Po prostu za duo szumu, tysice pyta i tak dalej. A tak, jak wrc do domu postawi mnie przed faktem dokonanym i zapewni, e wszystko zaatwione. Jasne, baw si dobrze. Podwie ci? zaproponowa. Nie, dam rad, to tylko dwie ulice dalej. Pa! poegnaam si i wyszam z wielk torb przewieszon przez rami. Z jednej strony cieszyam si, e pi u Tryki, ale z drugiej co mi nie pasowao. Czyby chciaa mi o czym powiedzie, o czym, co tak skrywaa podczas ostatniej rozmowy przez telefon? Nie, to raczej do niej niepodobne. No, c, musz j poinformowa, e zmieniam szko, ciekawe, co ona na to. Ale powinna si cieszy, przynajmniej ja si ciesz. Ale nie traktuj tego zbyt powanie, szkoa wokalna to raczej co w rodzaju kolejnego dowiadczenia i jeli wypali, to dobrze, jeli nie, trudno, przynajmniej sprbowaam. Koo domu zobaczyam czekajc ju Tryk z lustrzank przewieszon na szyi. Hej powiedziaymy rwnoczenie i uciskaymy si serdecznie. A ty, co rozsta si z ni nie moesz? spytaam, pokazujc wzrokiem aparat. Nie, ale pomylaam, e fajnie by byo wykorzysta taki dzie. wietna pogoda, brak niegu i mrozu zacza niewinnie.

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 51

Okej, dobra, mog z tob i, ale najpierw musz to zanie do ciebie, no nie? Jasne, jasne. Chod. Matko, jak dobrze, e to procze si koczy, ju po pierwszym tygodniu mam do, jeszcze tylko trzy tygodnie do ferii marudzia. Wanie, co do procza. Zmieniam szko. Czemu? spytaa zszokowana. Gdzie? Jak? Mamuka zaproponowaa mi nauk w jej szkole i po dugim zastanowieniu, postanowiam, e warto sprbowa. No tak, ale to jest szkoa wokalna, a reszta lekcji? Tak, ale to jest te szkoa. Dwa razy w tygodniu s zajcia typowo wokalne a w pozostae normalne lekcje. Z tym, e tak poukadane, eby nie kolidowao z reszt. A wiesz, lepiej jest tak, ni ebym chodzia dalej do tej szkoy, a na wokal dojedaa tam, bo nie wyrobiabym si ze wszystkim. Jasne, rozumiem, ale skd nagle taki pomys? W domu uwaaj, e mam co w rodzaju niewykorzystanego talentu odpowiedziaam zgodnie z prawd. A, spoko, wow, ciesz si. A tak mwia zawsze, e nic nie umiesz. Kamczucha. Czy umiem, to si dopiero okae. Na razie traktuj to jako ciekawe dowiadczenie. Wyjrzaam przez okno. Jaki samochd podjecha powiedziaam gono i poczuam, e przeszy mnie prd. Dziwne zjawisko. Em zawahaa si. Dobra, to idziemy? Nie chc robi zdj po ciemku. Tak, tak, ju. Zwi tylko wosy. Nie zaprotestowaa. A co za rnica? spytaam podejrzliwie. Bo tak ci lepiej. Ale bd mi si majda zauwayam. Tryka zrobia potuln mink. Okej, dobra, co za rnica. Zrezygnowaam.

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 52

Pjd zobaczy, kto przyjecha Powiedziaa pospiesznie, kiedy zakadaam na siebie paszczyk. Chwil po niej wyszam przed dom. Z daleka byo wida, e w samochodzie siedzi dwch chopakw. Trampek ci si rozwiza zauwaya Tryka. Spojrzaam w d. Rzeczywicie. Podniosam nog do gry i skupiam si na sznurowaniu. Patrycja! usyszaam radosny gos jednego z chopakw. Karol! odpowiedziaa w tym samym tonie. Drzwiczki samochodu trzasny z obu stron. Cze, artystko przywita si drugi. Nagle zrobio mi si gorco. Ten gos Wyprostowaam si jak struna, wpatrzona tylko w jeden punkt. Nie wierzyam, e to wanie dzieje si naprawd. To by on! Suchajcie, chc wam kogo przedstawi szczebiotaa Tryka. Wszyscy razem podeszli do mnie. To jest Julita, moja najlepsza przyjacika. A to moi kuzyni Karol i powiedziaa, zwracajc si do mnie. Dawid dokoczyam za ni. Spojrzeli na mnie zdezorientowani, tylko genialny umiech Dawida zdradza, e rwnie mnie rozpoznaje. O, widz, e si znacie podchwycia. Nie, znaczy tak, znaczy zamotaam si. Z Karolem, nie. A ze mn spdzia Sylwestra. Tryki wzrok mwi w tym momencie wszystko. W gowie dosownie syszaam jej karccy gos i to nic mi o tym nie wiadomo. Ale na szczcie nie odezwaa si gono. W takim razie to nawet lepiej. Suchajcie, to, co idziemy na te zdjcia, no nie? Jasne. Bracia odpowiedzieli odruchowo. Dopiero teraz co mnie tkno. Chwila, ty chyba nie sdzisz, e zaczam. Owszem, sdz powiedziaa triumfalnie. Mwiam ci, e nie bd. Nawet nie ma mowy zaprotestowaam. Pogadamy po drodze zadecydowaa. Poszymy przodem. Niezrczne byo dla mnie to, e akurat oni przez ca drog bd si na nas gapi, ale trudno. Su-

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 53

chaj, wiesz, e nie mam, kogo poprosi. A to moe by moja jedyna szansa, eby co osign. Bagam ci, Julita, zgd si. Jeste okropna, wiesz? I czemu akurat dwaj, skoro to maj by pary. Oj, bo nie wiedziaam, na ktrego si zdecydowa, zreszt nie wiem, ktremu lepiej to wyjdzie. Helo, to moe modelk te trzeba byo wzi jeszcze jedn? Ale ty umiesz pozowa do zdj. W kocu to ty zwykle jeste mzgiem i rzucasz pomysami, no nie? Nie denerwuj mnie. Ha, ale nie mam, czym poprawi makijau, zreszt, zobacz jak ja wygldam? prbowaam dalej. Tryka umiechna si gupawo. A wanie, e masz powiedziaa wskazujc na torb, ktr niosa. A ciuchy s okej. Mam jeszcze tutaj sukienk na przebranie i par dodatkw. Fajnie ,niby gdzie ja si geniuszu przebior, co? Nie dawaam za wygran. Popatrzya na mnie pobaliwe. Teraz ju wiedziaam, e na wszystko ma odpowied. Dobra, niech bdzie. Poddaj si. Poczekajmy na nich. I jak, gdzie najpierw idziemy? spyta Karol. Najpierw do parku, ale musimy wstpi do salonu Magdy. Julita si przebierze. A my? A wy, po co? Jest was dwch. Macie rne koszule, najwyej si zamienicie. Rne macie, no nie? Bo pod kurtk nie widz zadecydowaa. Nie, nosimy jedn na zmian odpowiedzia Dawid. Ha, ha. Dobra, poczekajcie, zaraz wyjdziemy. Akurat, zaraz usyszaam tylko na odchodnym. Magda przywitaa nas serdecznie i od razu zaprowadzia na tyy sklepu, ebym moga spokojnie si przebra. Zaoyam bia sukienk do kolan z dekoltem w dk, na dugi rkaw. Co jakby bobka, z wciciem w tali. Musz przyzna, e nawet niele si prezentowaa. Poprawiam makija, zmieniam kolczyki na dusze, ktre znalazam w kosmetyczce i wyszam.
www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 54

A buty? spytaa moja przyjacika. Co, buty? Tam byy gdzie takie czarne na obcasie. Przeszukaam torb. S, ale to pniej je wo, ju na miejscu. Okej, dobra, to idziemy. Dziki, Madziu. Nie ma sprawy, udanych zdj. W parku nie byo ywej duszy. Stalimy wszyscy razem, czekajc a fotografka w kocu co wymyli. Nie wiem, czy liczya na to, e ja j zasypi gradem pomysw, czy po prostu je miaa, ale baa si, e co mi si nie spodoba. To moe zacznijmy od tego, z kim chcesz mnie sfotografowa zaproponowaam. Ze mn. Ucieszy si Dawid, obejmujc mnie w pasie. Serce podskoczyo mi do garda, ale panowaam nad sob. Popatrzyam na jego twarz. Okej, mwi serio. Hej, a ja to, co? zaprotestowa Karol. Byem pierwszy. Dobra. Masz pomys, czy ci pomc? zwrciam si do Tryki, popatrzya na mnie tym swoim zdezorientowanym wzrokiem. Niech bdzie, tylko suchaj, bo nie bd dwa razy powtarza. Moe by zdjcie z daleka, para trzymajca si za rce. Albo, e ona rzuca mu si na szyj, on j podnosi, miej si razem, gdybymy mieli re, czy jakie kwiaty to te mona by dooy i jeszcze jedno. Pozuj z nim powiedziaam. Ha, widziae ona woli mnie ucieszy si Karol. Fajne, podoba mi si, ale Popatrzya na mnie. Jasne, to byo a zbyt oczywiste, wolaa drugiego braciszka. Chod, Dawid, skoro si zdecydowaa, trzeba korzysta. cignam kurtk i przebraam buty na wysze. Zapaam go za rk. Miy prd przeszy moje ciao. Mia takie ciepe donie, czuam, e po prostu odpywam. Tryka zacza robi zdjcia, kilka razy przeszlimy si tak wzdu cieki.
www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 55

Karol, skoczyby do kwiaciarni po czerwon r? poprosia w trakcie. Jak ju, to bia zaprotestowaam. Nie lubi czerwonych r. No, dobra, bia. Po drugiej stronie ulicy jest kwiaciarnia. Skiknij prosz. Mh. Dobra, a teraz lecimy dalej. Rzu mu rce na szyj. Zachowujcie si jak zakochani. To sowo ubodo mnie w serce. Dlaczego musiaam robi co, co podwiadomie chc i dlatego tak bardzo si broni? Tryka bya od nas w pewnej odlegoci tak, e nie moga nas sysze. Dlaczego chciaa, eby to Karol by na moim miejscu? spyta powanie, kiedy zarzucaam mu rce na szyj. Bo byoby mi atwiej odpowiedziaam, wpatrujc si w jego twarz. atwiej? Nie rozumiem. Zgiam jedn nog, tak by wygldao bardziej realistycznie. Po prostu. Inaczej na was reaguj. Okej, wietnie, a teraz zakr ni dookoa poinstruowaa nas Tryka. Gotowa? spyta. A mam inne wyjcie? Uczucie byo niesamowite. Nie udawaam szczliwej, nie miaam si na si. Naprawd wczuam si w t scen. Zreszt, kto by si nie wczu? Ksi z bajki trzyma ci w ramionach, a ty bdziesz paka? Wow. To zdjcie podoba mi si najbardziej. Genialne zachwycaa si. Okej, teraz jeszcze z r i idziemy do ruin. Dziki, Karol. No, wic tak stacie naprzeciwko siebie. Julita z przodu, ty z tyu. Julita, we r i teraz tak, przytulcie si i tak eby t r byo wida z ktrego boku. Zacza nas ustawia. Jednak adne z nas si nie poruszyo, stalimy naprzeciwko siebie, szukajc drogi ucieczki. Przynajmniej ja jej szukaam. Gdyby to by Karol, nawet bym si nie zawahaa, bo jego obecno spywaa po mnie, ale on dziaa na mnie w bardzo dziwny sposb. W kocu to Dawid pierwszy si poruszy. Delikatnie przytuli mnie do siebie. No, ej, wecie, nie moecie si cho troch powici? Okej, okej ju zdenerwowaam si. Lepiej?

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 56

Brawo powiedziaa i wrcia do robienia zdj. Ja tymczasem zamknam oczy i cieszyam si chwil. Rozkoszowaam si zapachem, ktry mnie oszoamia, cho bardzo chciaam, nie potrafiam by wobec niego obojtna. Czuam, jak mocno wali mi serce, ale nie bio samo. Dokadnie syszaam przyspieszony rytm jego serca koatay rwnoczenie, ogarniajc mnie na przemian strachem i radoci. A wy, co jak na komend pozamykalicie oczy. Ej, budcie si, potrzebuj jeszcze par fotek. Jeste niemoliwa, wiesz. Nie dasz si nawet czowiekowi nacieszy podsumowa Dawid. Chyba nie chciaam wiedzie, co ma na myli. Za to zauwayam pospny wzrok jego brata. To moe teraz dasz nam chwil przerwy? W sumie ju skoczyam, moesz si przebra. Uf. Nie cierpi szpilek powiedziaam, cigajc je w kocu z ng. Dobra id, zimno mi ju w tej kiecce. Gdzie bdziecie? W ruinach odpowiedziaa Tryka. I z tob? Pomog ci si z tym zabra zaproponowa Dawid. Jak chcesz odparam, wzruszajc ramionami. Nie czeka ju na dalsze sowa, po prostu wzi ode mnie torb i razem poszlimy do sklepu z ciuchami. Karol jest zawiedziony, no nie? napomknam. Czy ja wiem. Raczej zy na Patrycj, e nie pozwala mu ci tkn. Wiesz, ubzdura sobie, e po tych zdjciach bdzie mia szans u dziewczyny, o ktrej nam tak opowiadaa. Opowiadaa? No, wiesz, nam te si raczej nie spieszyo do tych zdj. Musiaa ci troch pozachwala, pomarudzi, wiesz jak to ona. No, wiem. Nie lubi si fotografowa i gdyby nie bya moj najlepsz przyjacik za nic w wiecie by mnie tu dzisiaj nie byo. Widzisz, jaki wiat jest may? Wiesz, po Sylwestrze ucieka jak Kopciuszek, mylaem, e nasze drogi si rozeszy, a tu niespodzianka.

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 57

Tak, ja te tak mylaam przyznaam. Za chwil wrc. powiedziaam, kiedy doszlimy do Magdy. Ju po? spytaa pogodnie. O, jasne, chciaabym. To dopiero poowa. Weszam na zaplecze i zamknam drzwi. Czuam, e nogi mam jak z waty, osunam si na podog. Nie chciaam ju wychodzi z tego pomieszczenia. Spanikowaam. Czemu to musia by akurat on? zy stany mi w oczach. Nie, to niemoliwe, musz nad sob panowa. Hej, wszystko okej? Usyszaam zza drzwi. Przetaram zy wierzchnim doni. Tak, tak, ju. Zaraz wychodz. Byskawicznie si otrzsnam, przebraam w wasne ciuchy i poprawiam naruszony makija. Widzisz, wszystko gra. Trzymaj powiedziaam wychodzc z umiechem na twarzy. Nie nadam za tob odpowiedzia z umiechem na twarzy. Nie ty jeden. Doszlimy w milczeniu, za to z ruin dobiegay wesoe gosy. Karol dyskutowa z moj przyjacik na temat kolejnego zdjcia. O, nie przemkno mi przez myl. Zaraz wpadn na jaki genialny pomys, ktry nie bdzie mi si podoba, na pewno. Ju ja to dobrze znam. Duo jeszcze tych zdj? marudziam. Jeszcze chwil. Stacie tutaj. Wskazaa na mur. Podparam si nog i wsadziam rce do kieszeni. Naprawd miaam ju serdecznie do tej sesji. O, dobre podoba mi si. Teraz Dawid zacza, ale najwyraniej na tym jej wena si skoczya, a moe raczej moja wena. Popatrzyam na niego bagalnym wzrokiem. Ratuj poruszyam ustami. Wywrci oczami i podszed do mnie. Nawet nie dasz jej pomyle powiedzia, stajc blisko mnie. Jedn rk opar si o cian, a drug wplt mi we wosy. Hej, jest mi zimno i mam do, trzeba chocia troch przyspieszy t mczarni. Uparta jeste.

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 58

Raczej stanowcza. Robi ona te zdjcia? A skd mam to wiedzie, skoro patrz na ciebie? Wyszoby lepiej, jakbycie nie gadali skarcia nas Tryka. Oczywicie peen serwis, oboje si zamknlimy. Teraz powinna by usatysfakcjonowana. Patrzylimy sobie gboko w oczy, dopiero teraz dokadnie mogam im si przyjrze. Byy takie czyste, o kolorze mlecznej czekolady. Jedyne i niepowtarzalne, w ktrych znale mona byo spokj. Dawid odgarn mi wosy z twarzy i pocaowa w czoo. Fala gorca zalaa mnie od rodka. Spanikowaam, ale dopiero po chwili odskoczyam od niego jak oparzona. Na dzisiaj koniec powiedziaam podchodzc do Tryki. Nie zaprotestowaa, w kocu musiaa wyczu, jak jest to dla mnie trudne. I tak daam ju z siebie wszystko. Dzikuj odpowiedziaa pgosem. Tryka zgrywaa zdjcia na kompa, ja leaam na pododze i wpatrywaam si w sufit z nadziej, ze dojd do siebie. Natomiast jej kuzyni prawdopodobnie jedli kolacj, ktr wmusia w nich pani Tereska. Nikt nawet nie wspomnia o minionym zdarzeniu. Dla mnie by to bardzo draliwy temat i moja przyjacika o tym wiedziaa, za to Karol nie mia pojcia, o co chodzi, tak samo jak jego brat. No, moe nie do koca, Dawid popeni niewiadomy bd i bez wzgldu na to, co nim kierowao, upodobni si do reszty facetw. Hej, no to my si bdziemy zbiera. Do pokoju wszed Karol. Obydwie poderwaymy si na nogi. W takim razie do zobaczenia powiedziaam szybko. Tak, na razie usyszaam gos Dawida. Suchajcie, to ja moe odprowadz was do drzwi zaproponowaa Partycja. Ja jednak nie miaam takiego zamiaru. Skinam gow i usiadam przy biurku. Kiedy wyszli, oparam gow o obie rce i wtedy rzuci mi si w oczy jeden z zeszytw Tryki. Zupenie inny ni reszta, bardziej zadbany i wikszy. Wziam go do rk i przekartkowaam. To zdaje si pamitnik pomylaam. Nie miaam zamiaru

www.e-bookowo.pl

Iwona Sobolewska: Perfekcjonistka

| 59

go czyta, bo to w kocu prywatna rzecz, ale co mnie tkno, eby otworzy go na zaznaczonej stronie. Sam nagwek po prostu wbi mnie w fotel.

... Sylwester we wroo z nim Ale denny ten koncert. Chod idziemy poazi zaproponowa Maciek. Propozycja bya wysunita tylko w moim kierunku, wic musiaam podj jak decyzj. Mnie w sumie nudzio si ju tutaj od dobrej godziny, ale c byo zrobi. Zawahaam si, nie chciaam by nielojalna wobec Julity, chocia z drugiej strony ona i on to ju przeszo. Okej zadecydowaam. Maciek zapa mnie za rk i zacz i pierwszy, torujc drog, cisk na placu by niesamowity. Dopiero teraz poczuam, jak lodowate s moje donie. Jego ciepo byo takie przyjemne, a rce delikatne. Miy dreszcz przeszed moje ciao. Nie wiedziaam, co tak naprawd si ze mn dzieje. To co wprost nie do opisania. W kocu jako udao nam si przebrn przez tum widzw. Wikszo ludzi nam ustpowaa, ale inni wykrzywiali twarze i klli pod nosem. To si nazywa kultura. Szlimy bocznymi uliczkami, wszystkie dokadnie owietlone. W oknach choinki wicce i inne witeczne ozdoby. Maciek wci trzyma moj do, a ja jako nie miaam ochoty jej zabra. Moja podwiadomo pragna, by wieczr trwa wiecznie. Kiedy dziwiam si, co Julita widzi w tym wypiknionym kolesiu, ale tego wieczoru wiedziaam. Kiedy mwi, kciki jego ust sprawiay wraenie, jakby cigle si umiecha, bkitne oczy dodaway uroku wszystko to razem dawao oszaamiajcy efekt. Nie jeste zbyt rozmowna zauway. Serce zaomotao mi bezsensownie. Moe przez sam jego obecno, moe przez spostrzegawczo, a moe po prostu przez ten ciepy niski glos. Po co psu taki wieczr niepotrzebnymi sowami? spytaam. Moe chociaby po ty, by powiedzie sobie co wanego odpar, zatrzymujc si nagle. Puci moj do. Moje serce zamaro. W mylach krzyczaam, jak moge mi to zrobi, ale racjonalnie staraam si zapanowa nad moimi emocjami. Co, niestety, jest ogromnie trudne. Jednak niepotrzebnie baam si na zapas. Maciek podnis delikatnie mj podbrdek, tak bym moga spojrze w jego oczy. W zasadzie nie potrafiam z nich nic wyczyta, w gowie miaam totalny chaos, jakby kto przywali mi kawakiem drewna. Staam tam cakowicie ogupiaa. Czuam si jak kuka, jak taka trusia, ktra sama nie potrafi si porusza, cho jednoczenie miaam ogromnie wewntrzny spokj.

www.e-bookowo.pl

O autorce Licealistka z marzeniami. Pewnego dnia zbudziam si wczesnym rankiem i postanowiam, e pora co zmieni w yciu. Wycignam papier i dugopis i napisaam kilka zda. Poczuam magi innego wiata kontrolowanego tylko za pomoc mojej wyobrani. To sprowokowao mnie do pisania. Zatraciam si tak bardzo, e w 2010 roku wydaam swoj debiutanck ksik pt.: Czarna owca, a dzi chc si podzieli z czytelnikami Perfekcjonistk. Mam nadziej, e si Wam spodoba.

Iwona Sobolewska

You might also like