You are on page 1of 140

NR 67 (4142) czerwieclipiec 2004

BIULETYN
INSTYTUTU PAMICI NARODOWEJ

By lzakiem
Wcieleni doWehrmachtu
T.A. Findziski, Grnik, drzeworyt 1935r.

ona silniejsza od UB
ISSN 1641 - 9561

9 771641 956001

numer indeksu 374431


nakad 3000 egz.

cena 7,50 z (w tym 0% VAT)

ADRESY I TELEFONY ODDZIAW IPN W POLSCE


BIAYSTOK ul. Warsztatowa 1a, 15-637 Biaystok tel. (0-85) 664 57 03 ul. Witomiska 19, 81-311 Gdynia tel. (0-58) 660 67 00 fax (0-58) 660 67 01 ul. Kiliskiego 9, 40-061 Katowice tel. (0-32) 609 98 40 ul. Reformacka 3, 31-012 Krakw tel. (0-12) 421 11 00 ul. Wieniawska 15, 20-071 Lublin tel. (0-81) 534 59 11 ul. Orzeszkowej 31/35, 91-479 d tel. (0-42) 616 27 45 ul. Rolna 45a, 61-487 Pozna tel. (0-61) 835 69 00 ul. Sowackiego 18, 35-060 Rzeszw tel. (0-17) 860 60 18 pl. Krasiskich 2/4/6, 00-207 Warszawa tel. (0-22) 530 86 25 ul. Sotysowicka 23, 51-168 Wrocaw tel. (0-71) 326 76 00

GDYNIA

KATOWICE

KRAKW

LUBLIN

POZNA

RZESZW

WARSZAWA

WROCAW

BIULETYN INSTYTUTU PAMICI NARODOWEJ Redaguje Biuro Edukacji Publicznej IPN Zesp redakcyjny: Wadysaw Buhak (redaktor naczelny), Janusz Kotaski, Pawe Machcewicz, Krzysztof Madej, Bartomiej Noszczak, Barbara Polak, Jan M. Ruman Projekt graficzny: Krzysztof Findziski Skad iamanie: Wojciech Czaplicki Korekta: Anna Kaniewska Adres: ul Towarowa 28, 00-839 Warszawa Tel. (0-22) 581 89 24, fax (0-22) 581 89 26 e-mail: Barbara.Polak@ipn.gov.pl http://www.ipn.gov.pl Druk: Instytut Technologii Eksploatacji ul. Puaskiego 6/10, 26-600 Radom

BIULETYN
INSTYTUTU PAMICI NARODOWEJ
NR 67 (4142) CZERWIECLIPIEC 2004

SPIS TRECI ROZMOWY BIULETYNU


By lzakiem z Adamem Dziurokiem, Ryszardem Kaczmarkiem i ks. Jerzym Myszorem rozmawia Barbara Polak ................. 4 34 37 42

ARCHIWALNE FOTOGRAFIE
Leonard Stankiewicz Wujek pamitam .............

PRAWO I HISTORIA
Ewa Koj Wiea spadochronowa .............................. Adam Dziurok 23 lata, 6 miesicy i 22 dni Salomona Morela ......................................................

KOMENTARZE HISTORYCZNE
Ryszard Kaczmarek Grnolzacy i grnolscy gauleiterzy ........................................ 46 Grzegorz Bbnik Ordnungspolizei zamiast stray poarnej .......................................... 52 Tomasz Miler Trzeci inspektor .................................. 59 Alojzy Lysko Losy Grnolzakw przymusowo wcielonych do Wehrmachtu ..................................... 64 Tomasz Kurpierz Zabjstwo onierzy Bartka .... 80 Aleksandra Namyso Bezpieka przeciw lskiej chadecji ........................................................ 86 Zygmunt Woniczka Katowice Stalinogrd 1953 ... 92 Wacaw Dubiaski ona silniejsza od UB ............... 99 Jarosaw Neja Zanim nadszed Sierpie ................ 104 Krzysztof Karwat Zrozumie lzaka ........................ 114

DOKUMENTY
Andrzej Sznajder Do kogo tam jedziecie? .............. Wacaw Dubiaski Z pepesz na sojusznika .......... Kornelia Bana Mae bunty w wielkim przemyle .. Kornelia Bana, Marcin Niedurny Unikatowe wiadectwa .................................................................. 117 124 127 131

KALENDARIUM IPN

Maj 2004
bezpieki, Konferencja Cienie pastwa policyjnego wok teczek bezpieki zorganizowana przez OBEP IPN Gdask Delegatur wBydgoszczy oraz Instytut Socjologii Uniwersytetu Mikoaja Kopernika, odbya si wToruniu. Konferencja powicona bya dokumentom aparatu bezpieczestwa PRL. 7 maja weterze, Dyskusja panelowa Powstanie Warszawskie weterze zorganizowana przez IPN, Instytut Historii PAN iPolskie Radio SA, odbya si gmachu Polskiego Radia wWarszawie. Dyskusj poprowadzi prof. dr hab. Jerzy Eisler. Uczestnicy panelu omwili obraz Powstania Warszawskiego na falach: Radiostacji Byskawica, Radia Polskiego wLondynie, Polskiego Radia iRozgoni Polskiej Radia Wolna Europa. 10 maja Ogoszenie wynikw III edycji konkursu dla uczniw szk ponadgimnazjalnych wOBEP IPN Rzeszw Ocali od zapomnienia. Po wrczeniu nagrd laureatom Jzef Dalecki opowiedzia o swoim udziale wakcji Burza na Wileszczynie. 12 maja Wypdzeni. Przesiedleni. Deportowani. Ludzkie losy wczasie II wojny wiatowej to temat sesji Klubu Historycznego im. Stefana Roweckiego-Grota, ktra odbya si wIPN wWarszawie. Spotkanie poprowadzi prof. Jerzy Eisler, referaty o niemieckich isowieckich przesiedleniach izsykach zaprezentowali dr Maria Wardzyska idr hab. Sawomir Kalbarczyk, eksperci GKZpNP. 1213 maja Sesja naukowa Koci rzymskokatolicki wdzkiem wokresie duszpasterzowania biskupa Michaa Klepacza (19471967) odbya si wWyszym Seminarium Duchownym wodzi. Sesja zostaa zorganizowana przez OBEP IPN d iKuri Archidiecezji dzkiej. Spotkanie otworzyli metropolita dzki abp dr Wadysaw Ziek iprezes IPN prof. Leon Kieres. 1314 maja Wizyta przedstawicieli Fundacji Bundestagu Stiftung Aufarbeitung der SED-Diktatur wIPN. W delegacji niemieckiej przybyli m.in. Marcus Meckel, prof. Friedheim Boll, prof. Konrad Jarausch oraz dr Anne Kaminsky. Prof. Leon Kieres, przedstawi gociom struktur idziaalno IPN. 19 maja Zakoczy si proces przekazywania do zasobu archiwalnego IPN materiaw archiwalnych pozostajcych dotychczas w dyspozycji Wojskowych Sub Informacyjnych owiadczy szef WSI gen. Marek Dukaczewski podczas posiedzenia Kolegium IPN. Duszpasterstwo akademickie lat siedemdziesitych wTrjmiecie to temat wykadu Justyny Skowronek, ktry odby si wsali konferencyjnej im. Gen. A.E.Fieldorfa Nila wGdasku, wramach cyklu Z materiaw IPN. Wykady wiadkowie dokumenty filmy. 1920 maja Spotkanie przedstawicieli instytucji wsporganizujcych midzynarodow konferencj naukow powicon komunistycznemu aparatowi bezpieczestwa wEuropie rodko1944/19451989, wo-Wschodniej wlatach 1944/19451989 planowan na czerwiec 2005 r., odbyo si wsiedzibie IPN wWarszawie. Wzili wnim udzia reprezentanci BEP IPN, niemieckiego Urzdu Penomocnika Rzdu Federalnego ds. Dokumentw Suby Bezpieczestwa b. NRD (BStU), Instytutu Historii Najnowszej Akademii Nauk RC (USD), czeskiego Urzdu Dokumentacji iBadania Zbrodni Komunizmu (UDV), sowackiego Instytutu Pamici Narodowej (UPN) iInstytutu Studiw Politycznych PAN. Zaproszenie do wsppracy przyjy take Fundacja Badania Dyktatury SED iCentrum Bada nad Histori Najnowsz z Niemiec, ktrych przedstawiciele nie mogli jednak wzi udziau wspotkaniu. Podczas obrad omwione zostay wszystkie sprawy merytoryczne, finansowe iorganizacyjne zwizane z planowanym przedsiwziciem. 20 maja Porozumienie o wsppracy pomidzy Instytutem Pamici Narodowej iMinisterstwem Obrony Narodowej podpisali prezes prof. Leon Kieres iminister Jerzy Szmajdziski. Rozstrzygnicie I edycji konkursu historycznego Z rodzinnych albumw. Budowanie 19141939. Niepodlegej 19141939 Uroczyste wrczenie nagrd iwyrnie odbdzie si 5czerwca wsiedzibie krakowskiego IPN wWieliczce wPaacu Konopkw, podczas Maopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego. 2122 maja Konferencja naukowa Zbrodnie medycyny wXX wieku. Zaprzeczanie Wyjanianie Nauczanie odbya si wsiedzibie Sdu Najwyszego wWarszawie. Honorowy patronat nad konferencj objli prezes IPN prof. Leon Kieres oraz prezydent Miasta Stoecznego Warszawy prof. Lech Kaczyski. Konferencj zorganizoway: IPN, Oglnoniemiecka Grupa Robocza Badania Historii Eutanazji iPrzymusowej Sterylizacji, Polsko-Niemieckie Towarzystwo Zdrowia Psychicznego, Instytut Psychiatrii iNeurologii oraz Polskie Towarzystwo Psychiatryczne. 4 maja

KALENDARIUM IPN

BEP IPN uczestniczy wPikniku naukowym Polskiego Radia BIS na warszawskiej Starwce. Zaprezentowano wystaw Zwyczajny resort. Ludzie imetody bezpieki, przygotowan przez OBEP IPN wWarszawie. 25 maja Uroczysto wrczenia nagrd wkonkursie Wysiedleni, wywiezieni... wspomnienia odbya si whotelu Art we Wrocawiu. Konkurs zosta zorganizowany przez Fundacj Krzyowa dla Porozumienia Europejskiego oraz Towarzystwo Przyjaci Krzyowej, przy wsppracy z wrocawskim OBEP IPN. 2628 maja Rajd edukacyjny dla modziey na Roztoczu Wschodnim zorganizoway OBEP IPN Rzeszw iUrzd Miasta iGminy wNarolu. Trasa rajdu wioda szlakiem bojowym 6. Dywizji Piechoty gen. Bernarda Monda, ktra wdniach 1719 wrzenia 1939 r. toczya cikie walki z oddziaami niemieckimi wokolicach Narola. Uczestnicy rajdu mogli te zetkn si ze ladami sowieckiej okupacji na terenie Roztocza (pozostaoci umocnie tzw. linii Mootowa). 27 maja Konferencja Obz wPotulicach aspekt trudnego ssiedztwa polsko-niemieckiego wokresie dwch totalitaryzmw odbya si wInstytucie Filologii Polskiej Akademii Bydgoskiej. Spotkanie przygotowane zostao przez OBEP IPN Gdask iDelegatur IPN wBydgoszczy. Wystawa Zielona Gra. 30 maja 1960 przygotowana przez OBEP IPN Pozna, odbya si 28 maja 1960, wWojewdzkiej Bibliotece Publicznej w Zielonej Grze. Ekspozycja ukazuje jeden z najbardziej dramatycznych momentw wpowojennej historii miasta obron Domu Katolickiego. Represje wobec wsi iruchu ludowego wlatach 19441956 to tytu wystawy iksiki, zaprezentowanej wSandomierzu wsiedzibie Oddziau Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego. Wystaw otworzy dr Zbigniew Nawrocki, dyrektor IPN Rzeszw. Rozstrzygnicie konkursu regionalnego Od Rzeczpospolitej Podlegej do Niepodlegej 1944 1989 odbyo si wsiedzibie Oddziau IPN Katowice. 2830 maja OBEP IPN Gdask uczestniczy wII Batyckim Festiwalu Nauki. Na tegorocznym festiwalu zaprezentowano wystaw multimedialn dotyczc sub specjalnych PRL wlatach 19561989. Po prezentacji Leszek Postoowicz, zastpca dyrektora Archiwum IPN, wygosi prelekcj ABC teczek. W dyskusji prowadzonej przez zastpc prezesa IPN Janusza Krupskiego uczestniczyli dziaacze opozycji demokratycznej: Mirosaw Rybicki, Bronisaw Wildstein i Krzysztof Wyszkowski. 31 maja latach, Wystawa Stan wojenny spojrzenie po dwudziestu latach przygotowana przez OBEP IPN Rzeszw, zostaa otwarta wGimnazjum nr 1 wPrzeworsku. Wystawa przedstawia przebieg stanu wojennego wwojewdztwie podkarpackim oraz podziemne struktury Solidarnoci. 22 maja Opracowali: Elbieta Duda, Micha Durakiewicz iArtur Gut

STATYSTYKA PRZYJMOWANIA WNIOSKW OUDOSTPNIENIE DOKUMENTW/ZAPYTANIE OSTATUS POKRZYWDZONEGO BIAYSTOK GDASK KATOWICE KRAKW LUBLIN D POZNA RZESZW WARSZAWA WROCAW BUiAD KONSULATY RAZEM maj 2004r. 11 25 (16* + 0**) 42 16 10 7 8 10 8 25 33 (8***) 0 195 od pocztku wydawania 1101 2288 (714* + 287**) 1573 1656 750 813 1558 995 1653 1080 1531 (108***) 239 15237 11625

WNIOSKI ZREALIZOWANE

wnioski przyjmowane wdelegaturach: *Bydgoszcz, **Koszalin, ***Radom

ROZMOWY BIULETYNU

BY LZAKIEM
Z ADAMEM DZIUROKIEM, RYSZARDEM KACZMARKIEM IKS. JERZYM MYSZOREM ROZMAWIA BARBARA POLAK B.P. Jak zdefiniujemy lsk? Czy bdziemy mwi onim w jego granicach geograficznych, czy zmiennych granicach administracyjnych, czy olsku jako miejscu ispoeczestwie? J.M. Przyjo si mwienie olsku w granicach wojewdztwa lskiego, jeli mwimy ookresie przedwojennym. Dolny lsk znajdujcy si w polskich granicach po 1945r. jest zupenie inn jakoci, jest czym odrbnym, wic geograficznie obejmiemy Grny lsk, razem zCieszyskim. A.D. Grny lsk to jest pewien przypadek kulturowy, jako miejsce zamieszkania spoecznoci, ktra jest mocno zwizana wewntrznie iprzez to odrbna od innych. B.P. A jak sobie radzimy zOpolszczyzn w takim podziale? J.M. Opolszczyzna stanowi cz Grnego lska. R.K. Nie ma takiego pojcia. A.D. Od XV wieku funkcjonuje nazwa Grny lsk (zastpujca termin Ksistwo Opolskie), a jego stolic byo Opole. R.K. Faktem jest, e historycznie nie istnieje co takiego jak Opolszczyzna, ktra ksztatuje si dopiero w momencie stworzenia wojewdztwa opolskiego. Mona mwi orejencji opolskiej, ale nawet po stronie niemieckiej nikt nie mia wtpliwoci, e to jest Grny lsk. B.P. Ale od strony Opolszczyzny nie ma wtpliwoci, e to jest byt odrbny. J.M. Po 1945r. zaczyna si tworzy pewna odrbno lska Opolskiego. Jego mieszkacy skutecznie buduj swoj odrbn tosamo faktami politycznymi ikulturowymi. Poszukuj swoich korzeni take na gruncie kocielnym, sprowadzaj definicj lska Opolskiego do granic kocielnych. Od kilkudziesiciu lat jestemy wiadkami bardzo dynamicznego procesu ksztatowania si poczucia nowej wiadomoci ludzi mieszkajcych na lsku Opolskim. Historyk bdzie szuka jej rde wwydarzeniach znajnowszej historii Polski imwi opewnej caoci lub odrbnoci w stosunku do Dolnego lska iGrnego lska rozu-

ROZMOWY BIULETYNU

mianego jako obszar dawnego wojewdztwa lskiego. Tak zwane Zaolzie, mimo e historycznie zwizane ze lskiem, to osobny problem. WSPLNOTA WARTOCI B.P. Zosta okrelony teren. Warto opisa specyfik spoeczno-narodowociow lska. Z jednej strony s granice administracyjne, ale zdrugiej lsk jest miejscem, gdzie cieraa si polityka przynajmniej polska iniemiecka, a wczeniej take czeska. Powiedzmy te, kogo traktuje si jako lzaka, czyli rodowitego mieszkaca lska. Jak opisa lzakw? Jak od strony spoeczno-narodowociowej wyglda struktura tego regionu? J.M. Kry takie obiegowe powiedzenie, e aby by uznanym za lzaka, trzeba si urodzi na lsku imie przynajmniej trzy pokolenia lzakw za sob. A przecie jest grupa ludzi, ktrzy przybyli na lsk iich dzieci ju uwaaj si za lzakw, mwi pikn gwar lsk (o ile gwara jest pikna). artobliwie mwic, wstydz si rodzicw, e oni pochodz zWilna czy ze Lwowa. Wcale niemaa jest ta grupa ludzi, ktrzy oczywicie nie wypieraj si swoich korzeni historycznych, pochodzenia, swoich rodzicw, ale czuj si lzakami iutosamiaj si ze lskiem. No ijest jeszcze taka luna grupa skadajca si ztych, ktrzy tu przybywaj, a potem wyjedaj napywowi pracownicy hut, kopal. A.D. Zdefiniowa lzaka jest szalenie trudno ina tym midzy innymi polega problem inazistw, ikomunistw. lzakiem na pewno jest osoba, ktra uznaje wartoci wsplne dla mieszkacw tego regionu. B.P. No wanie, ktre s wsplne, przy takiej rnorodnoci losw? A.D. To jest wsplne przeywanie historii iwyciganie wnioskw na przyszo, w tym midzy innymi podejcie do wadzy, zwykle zduym dystansem. To jest te poczucie przynalenoci do grupy zamieszkujcej ten region, przywizanie do tradycji, do religii, kultury, gwary. Kady ztych wyrnikw jest bardzo istotny. Jeeli nie zaakceptuje si przynajmniej wikszoci wartoci lskich, to trudno mwi oprzynalenoci do tej grupy. B.P. Mona na te kwestie spojrze bardziej szczegowo, chociaby pod wzgldem konfesji religijnej. Na lsku obecny jest przede wszystkim katolicyzm, ale zwizany ze lskiem jest rwnie protestantyzm, czony zpolskoci, bo to jest protestantyzm w odmianie polskiej. Wyznawcy protestantyzmu byli przecie obiektem germanizacji wanie dlatego, e walczyli ozachowanie tej swoistej odmiany protestantyzmu zwizanego zjzykiem polskim. Bardzo zmienna jest te sprawa stosunku do wadzy reprezentowaa ona tutaj, w ostatnich latach, dziesicioleciach, stuleciach, przynajmniej dwa pastwa. Jeli

ROZMOWY BIULETYNU

chodzi otradycj ikultur, w duej mierze tworzy j sowo, wic rodzi si pytanie, ku ktremu jzykowi bardziej skaniaj si czonkowie tej spoecznoci. Gwara nie jest jedynym wyznacznikiem jzykowym lskoci, lskoci, przecie jest tu obecny ijzyk polski, iniemiecki. J.M. Jest pewna odrbno, wyoniona zprocesu historycznego, jakiemu zosta poddany cay lsk lub jego czci, zwizany dawniej zCzechami, monarchi austro-wgiersk, potem Prusami iPolsk: lsk najczciej by przedmiotem przetargw, manipulacji. To sprzyjao tworzeniu si odrbnoci, zawsze w opozycji, swego czasu w stosunku do Prus, innym razem w stosunku do Polski. Nazywamy to moe niezbyt ostrymi pojciami, ale na tym terenie wskutek naronikowego usytuowania wytworzy si waciwy dla lska system wartoci iten, kto go przyjmuje, jest akceptowany iprzyjmowany do grona lzakw ibdzie si dobrze czu na lsku. ODRBNO CZY OBCO B.P. Na lsku istnieje syndrom mniejszoci narodowej, mimo e nie ma narodowoci lskiej. Ci, ktrzy naprawd czuj si lzakami, s zwizani ztym regionem, funkcjonuj jak mniejszo narodowa iwaciwie dopiero to, w moim przekonaniu, w peni okrela t spoeczno. Ona si poddaje takiej analizie, jak mniejszo narodowa, ze wszystkimi odrbnociami, poczuciem osobnoci, rwnie autonomii. R.K. Trzeba to traktowa bardzo dynamicznie. Pewne cechy Grnolzaka sprzed stu lat nie musz si przekada na sytuacj obecn. Drug spraw jest traktowanie Grnolzakw jak swego rodzaju quasi mniejszo narodow, czyli grup charakteryzujc si pewn odrbnoci. Badania socjologiczne wyranie wskazuj, e grupa, ktra ma poczucie tosamoci grnolskiej, jest tutaj liczbowo mniejszoci. Ksidz profesor przed chwil mwi oosobach, ktre ju w drugim pokoleniu utosamiaj si zgrnolskoci. Powiem owasnym dowiadczeniu moje dziecko absolutnie ztym si nie utosamia. Moja crka uwaa si wycznie za Polk ikoniec, nie ma tego utosamienia Polak-Grnolzak, nawet w dialekcie. Mieszkamy w diasporze, w Tychach, cho jest to diaspora specyficzna. Bardzo rne czynniki wpywaj na stanowisko mojego dziecka, w tym szkoa. Nie zawsze jest wic tak, e ludzie ukorzeniaj si w grnolskoci. Bardzo czsto pozostaj przy swoim poczuciu narodowoci, na przykad polskoci. B.P. Wlosach Grnego lska ijego mieszkacw, szczeglnie po 1939r., wiele byo momentw, w ktrych mylano kategoriami nie tylko odrbnoci, ale iobcoci. Nie tylko lzacy reprezentowali takie mylenie, ale rwnie ci, ktrzy lsk posiadali itraktowali jego mieszkacw instrumentalnie. Udziaem mieszkacw Grnego lska byy bardzo trudne dowiadczenia, rwnie natury mo-

ROZMOWY BIULETYNU

ralnej, gdy stawiano ich wobec koniecznoci dokonywania wyboru midzy losem swoim a losem spoecznoci do ktrej naleeli. Te wybory byy dramatyczne, tak samo jak losy poszczeglnych osb. Wymagano od ludzi tego, by opowiedzieli si za Polsk czy Niemcami i na dodatek rozliczano ich zdokonanego wyboru. A.D. Wydaje mi si, e problemem jest patrzenie na lsk przez pryzmat wyranych postaw narodowych iwiadomoci narodowej, funkcjonujcych w Polsce poza lskiem. Czyli przenoszenie pewnych wzorcw zachowa ipostaw w patrzeniu na lsk. Trzeba jasno powiedzie oroku 1939, e zupenie inna bya sytuacja tej ludnoci pogranicza, inaczej reagujcej, majcej inne dowiadczenia. Jeli nie bdziemy otym pamitali, to bd si rodziy ze skojarzenia. Istnieje stereotyp lzaka zaprzaca izdrajcy narodu polskiego. Przed 1939r. Wojciech Korfanty szacowa, e 30 proc. mieszkacw lska to ludzie labilni pod wzgldem narodowym, Niemcy w czasie wojny mwili nawet, e stanowi oni poow mieszkacw Grnego lska. Do tego trzeba doda osoby zdeklarowane jako Niemcy w 1931r. byo ich okoo 170 tys. Istnia tu cay katalog postaw, jeli chodzi ostosunek do narodowoci czy pastwa. Nie mona powiedzie, e byli Polacy, Niemcy ilzacy. Byli lzacy, ktrzy czuli si przede wszystkim lzakami, byli lzacy polscy, niemieccy ibyli Niemcy. Byli te Polacy, ktrzy czuli si lzakami, ibyli Polacy, niemajcy adnych zwizkw ze lskiem, iwreszcie byli rwnie Niemcy, ktrzy nie czuli si zwizani ze lskiem. PALCWKA J.M. lsk po 1945r. jest specyficznie traktowany przez wadze polityczne iodpowiednio postrzegany przez reszt Polski. Zwrcibym uwag na to, e w okresie midzywojennym umocni si na lsku syndrom odrzucenia, pogbiony w czasie okupacji. Jest on zwizany zkonkretnymi wydarzeniami politycznymi w okresie midzywojennym midzy innymi polityk personaln wczesnych wadz wojewdzkich. Natomiast w okresie okupacji mamy do czynienia znieszczsn palcwk, apotem folkslist. Po 1945r. (warto zrobi na ten temat badania socjologiczne) nadal funkcjonuje, czsto wypierany do podwiadomoci, problem skutkw folkslisty ipalcwki. Wmniejszym stopniu u nas, na Grnym lsku, w rozumieniu tzw. lska Polskiego, ktry wszed wgranice II Rzeczypospolitej, gdzie problem ten zosta skutecznie stumiony albo wyjaniony iusprawiedliwiony, midzy innymi na gruncie akcji zwanej rehabilitacj. Funkcjonuje on przede wszystkim w Polsce centralnej w postaci stereotypu lzaka niepewnego narodowociowo, anawet zaprzaca. lzak by stale zmuszany do potwierdzania swojej przynalenoci narodowej. Naley przede wszystkim postawi pytanie: czy palcwka, awmniejszym stopniu folkslista, stanowia plebiscyt ocharakterze narodowociowym?

ROZMOWY BIULETYNU

R.K. R.K Wkocu 1939r. na terenie przedwojennego wojewdztwa lskiego niemiecka policja przeprowadzia rejestracj mieszkacw. Nazwa palcwka wynika std, e na formularzu zamiast fotografii zostawiao si odcisk palca. By to pierwszy od duszego czasu rodzaj spisu czy sondau, dzisiaj bymy powiedzieli sondau socjologicznego, wktrym kady lzak (nie chc tu uy sowa mg), wypeniajc ankiet, sam si klasyfikowa pod wzgldem narodowociowym. Trzeba podkreli, e to nie byo tak, e robi to bez nacisku, bo decydowao istniejce ju przeczucie, co moe si sta. Dowiadczenie wielkopolskie pouczao, e deklaracja polskoci moe si skoczy wysiedleniem. By to sonda przeprowadzony na podstawie odczu subiektywnych dotyczcych tego, kim ja jestem. Moliwoci byo kilka: jestem Polakiem, jestem Niemcem, albo jestem lzakiem, bo taka opcja te bya. Podobnie zjzykiem: mwi po polsku, po niemiecku bd po lsku. Prawie 90 proc. odpowiedziao jestem Niemcem albo jestem lzakiem jeli te kategorie zsumowa. Mwi odawnym pruskim lsku, nie olsku Cieszyskim. We wrzeniu 1939r. mamy do czynienia jak wspomniano zcaym wachlarzem postaw, w odczuciu wspczesnym panuje za przekonanie, e spoeczestwo dziaao jak monolit. Wtedy byo to niemoliwe. Specyfika tamtej sytuacji zostaa wytworzona nie przez wojn, tylko przez cay okres przed wybuchem wojny. Trudno wic sobie wyobrazi, e wszyscy jak jeden m bd si zachowywali tak lub tak. B.P. Jeli yjcy w administracyjnych granicach Polski zdeklarowani Niemcy nie obchodzili chociaby polskich wit pastwowych, to trudno byo oczekiwa od nich propastwowej postawy. R.K. Cz znich naprawd bya przesiknita wiar w to, e pastwo niemieckie przyjdzie zpowrotem. I to nie chodzi oto, e to by jaki rodzaj pitej kolumny, chocia itakie przypadki si zdarzay. Po plebiscycie z1922r. takie byy oczekiwania, a mino zaledwie siedemnacie lat, prawie tyle, ile trwaj nasze przeksztacenia od 1989r. To by tak niewielki dystans, e te siedemnacie lat wydawao si jakim historycznym epizodem, a nie wielkim okresem polskoci na Grnym lsku. J.M. Biskup katowicki Stanisaw Adamski sugerowa, eby w czasie palcwki podawa si za Niemcw, ze wzgldw taktycznych. Rodzi si pytanie, czy waciwie odczyta nastroje panujce wrd ludnoci grnolskiej, ktra bya labilna narodowo, czy te jednak stosowa bardzo przemylan taktyk. Jestem skonny sdzi, e przewayy racje taktyczne, ktre przenis zWielkopolski, wyznajc zasad: przetrzymalimy kiedy Prusakw w Wielkopolsce iprac organiczn skonilimy do odwrotu pruski ywio, to przetrzymamy iteraz t nawa hitlerowsk. To jest tylko kwestia czasu, wic naley tutaj pozosta iprzyj postaw,

ROZMOWY BIULETYNU

jak sam powiedzia maskujc. Nadal bez odpowiedzi pozostaje pytanie, czy palcwka nie staa si w jakim sensie, jeli nie dla wszystkich, to jednak dla wielu plebiscytem ocharakterze narodowym. A.D. Nie zapominajmy to by policyjny spis ludnoci. Nie mona tego rozpatrywa w oderwaniu od sytuacji wojennej. Nie zgadzam si ztym, e palcwka bya plebiscytem. To nie bya wolna, swobodna moliwo wypowiedzenia swojego gosu za tak a nie inn pastwowoci, narodowoci ijzykiem. Nawet jeli nie czuo si fizycznego terroru, cho zpewnoci wielu ludzi pod takim wpywem dziaao, to przecie Niemcy w cigu kilku dni zajli lsk bez wikszego problemu. Przez ten teren przetoczya si caa machina wojenna. Trzeba sobie ztego zdawa spraw, eby zrozumie, e to nie bya deklaracja czy wyraz dezaprobaty dla tego, co si przeywao przez te siedemnacie lat, ale to bya odpowied na taki a nie inny przebieg dziaa wojennych. lzacy nauczeni dowiadczeniem ycia w rnych organizmach pastwowych starali si unika sytuacji konfliktowych ipodeszli do palcwki bardzo pragmatycznie, wypeniajc po prostu obowizek naoony przez nowe wadze. J.M. Na gruncie kocielnym ju w czasie wojny prbowano sformuowa pewne kryteria zachowa moliwych do zaakceptowania dla Polakw czy lzakw, ktrzy czuli si zwizani zPolsk, oraz zachowa zakazanych, ktre znamionoway zdrad nie tylko zewntrzn, ale take iwewntrzn. Zwracano uwag na przykad na to, jakie imiona nadawano przy chrzcie wadze preferoway oczywicie nadawanie imion niemieckich ale bya przecie jeszcze moliwo nadawania imion obojtnych, neutralnych, moe nie czysto polskich, ale takich, ktre funkcjonuj w obszarze kultury aciskiej. Obserwowano te zachowania duchownych czy kto nie jest zbyt aktywny w stosunku do administracji okupacyjnej, czy nie pokazuje si manifestacyjnie zurzdnikami gestapo na ulicy wtedy, kiedy nie musi, czy uywa jzyka niemieckiego wtedy, kiedy nie musi. Jeli na przykad ksidz w kancelarii parafialnej, wiedzc, e ma do czynienia zkim, kto bezbdnie mwi po polsku, uywa jzyka niemieckiego, to taki ksidz by podejrzany albo jako oportunista, albo jako skaniajcy si w t drug stron. Mona wymieni szereg takich kryteriw, ktre pozwalay w kurii diecezjalnej w Katowicach okreli stopie odstpstwa; czy ju doszo do tej wewntrznej zdrady, a wic nie tylko tego zalecanego maskowania si. B.P. Wtrc kilka sw na prawach dyskutanta. Pod koniec XIX wieku na lsku powstao wielkie rodowisko przemysowe. Mieszkacy lska mogli zobaczy, jaka jest rnica wadministrowaniu zakadami przemysowymi, czy w ogle administrowaniu regionem przez Niemcw, ktrzy byli zjednej strony wacicielami, czsto bezwzgldnymi wyzyskiwaczami, ale zdrugiej strony budowali specjalne osiedla dla robotnikw. Rnie moe byo zwypatami, ale co ztej niemieckiej praworzdnoci czy porzdku budzio podziw. Moi koledzy ze studiw mwili,

ROZMOWY BIULETYNU

e nie mog patrze na t socjalistyczn bylejako, bo oni zdowiadcze swoich rodzin wiedz, jak mona administrowa pastwem, regionem, ulic, dba oczysto. To s moe trudno definiowalne sytuacje, ale tumacz, dlaczego wielu lzakw spoglda na Niemcy nie jako na ojczyzn, ale jako na pewien wzr funkcjonowania spoeczestwa. Ich oczekiwania wobec Polski, jako kraju sprawiedliwego i dobrze rzdzonego, zostay zawiedzione. SPOECZNY OPR B.P. Powrmy do roku 1939, jak to byo zobron Katowic ilska? R.K. Obrona lska bya czci obrony caej Rzeczpospolitej. Plan wojskowy zakada obron Grnego lska przez wydzielon jednostk podporzdkowan Armii Krakw. Bya to Samodzielna Grupa Operacyjna lsk pod dowdztwem gen. Jana Jagmina Sadowskiego. Wpraktyce Grny lsk, jako obszar wysoko zindustrializowany, nie by atakowany przez Niemcw. Take strona polska wiedziaa wczeniej, e atak raczej nie nastpi. Obydwa uderzenia armii niemieckich poszy po skrzydach jedno na Czstochow, drugie na Pszczyn. Do 2 wrzenia 1939r. mona mwi odo skutecznej obronie czci centralnej lska. Mimo pewnych zagroe, ktre si pojawiy pod Mikoowem, obrona bya skuteczna. Zaamanie na obydwu skrzydach zadecydowao otym, e po rozmowie midzy gen. Sadowskim a gen. Szyllingiem (dowdc Armii Krakw) ikonsultacjach midzy Szyllingiem a marsz. Rydzem-migym zdecydowano si na opuszczenie Grnego lska przez regularne wojska. Odskok zacz si ju wnocy z2 na 3wrzenia itrwa przez cay dzie 3 wrzenia. eby przeci jakiekolwiek wtpliwoci, musz doda, e by to bardzo sprawnie przeprowadzony manewr wojskowy. Nie byo sensu utrzymywania wydzielonego obszaru. Sadowski rozwaa taki pomys, eby zostawi cz grupy lsk ibroni si w wydzielonych punktach oporu. Prawdopodobnie do dugo by to trwao, bo trzeba by prowadzi walki uliczne. Grupa operacyjna po sprawnym opuszczeniu lska dziaaa jako zwarta jednostka a do bitwy pod Tomaszowem Lubelskim, czyli w praktyce okazaa si jednostk zdoln do dziaania bardzo dugo, przez trzy dekady. To, co dziao si po 3wrzenia na Grnym lsku, trudno nazywa obron wojskow. B.P. Pozosta ju tylko opr spoeczny. R.K. R.K Tak, dlatego miao to charakter epizodyczny w wydzielonych miastach czy dzielnicach, gdzie pozostay grupy modziey powstaczej, albo gdzie dziaali powstacy, wczeniej jeszcze zorganizowani w oddziaach samoobrony. B.P. A jeli chodzi odziaalno dywersyjn Niemcw przed 3wrzenia?

10

Fot. Piotr ycieski

ROZMOWY BIULETYNU

R.K. Freikorpsy (niemieckie oddziay ochotnicze) organizowano od sierpnia, a na Opolszczynie nawet od czerwca 1939r. Dywersja nie bya taka prosta, bo zakada ona dziaanie na tyach wrogw. Trzeba pamita, e Freikorpsy nie byy przerzucane za lini frontu oddziay te szy niejako na czele wkraczajcych wojsk niemieckich. Wmomencie wkraczania wojsk niemieckich na Grny lsk uaktywniy si grupy folksdojczw. To byli miejscowi Niemcy, prawdopodobnie majcy kontakty zwadzami wojskowymi. Zakadali opaski, niekiedy wycigali posiadan bro iwychodzili na ulice miast. Istniay specjalne instrukcje wojsk niemieckich pozwalajce rozpoznawa grupy folksdojczw. Znakiem rozpoznawczym byy te opaski na lewym przedramieniu ihasa. Te dane przekazano dowdcom wkraczajcych czoowych jednostek niemieckich. OBRONA WIEY SPADOCHRONOWEJ B.P. Dugie lata stojca w katowickim Parku Kociuszki wiea spadochronowa uchodzia za symbol oporu we wrzeniu 1939 roku. Mwiono obronicych si na niej harcerzach, cikich stratach, jakie ponis w tej walce wkraczajcy Wehrmacht, w kocu o bestialskim potraktowaniu obrocw przez rozwcieczonych oporem Niemcw. A jak naprawd wygldaa obrona wiey? R.K. Z du doz prawdopodobiestwa mona powiedzie, e nie odbya si ona 3 wrzenia. Do tej pory przyjmowano, e walki toczyy si od popoudnia 3 itrway jeszcze dnia nastpnego, 4 wrzenia. Wojska niemieckie wkraczay do Katowic midzy innymi od strony Chorzowa. Jeeli 3 wrzenia w rejonie wiey bya jaka strzelanina, to raczej zgrupami folksdojczw. Tego dnia w tym rejonie nie mogo jeszcze by regularnych wojsk niemieckich. 239. Dywizja Neulinga wesza do Katowic od strony Mikoowa wczesnym rankiem 4 wrzenia. Wiea spadochronowa te znajduje si po poudniowej stronie miasta. Gdyby nawet zaoy, e wczeniej jeszcze, 3 wrzenia, wyszy jakie oddziay zwiadu, oktrych nie wiemy, to trudno sobie wyobrazi, eby po ostrzelaniu takiego zwiadu (a mamy takie informacje, e zwiady byy ostrzeliwane), ta dywizja sza otwartym marszem nastpnego dnia, jakby czekajc, a do niej zaczn strzela. To nierealne. A ona rzeczywicie sza w otwartym marszu, to znaczy tylko zoddziaem zwiadu zprzodu, w rozwinitym szyku. Wynika ztego, e te walki 3 wrzenia nie mogy mie miejsca. Wiemy, e dywizja podesza do Parku Kociuszki, gdzie stoi wiea, izostaa ostrzelana zkarabinw maszynowych. Wiemy, e Niemcy podcignli dziao, potem drugie, ale to drugie suyo tylko do osony. Zjednego dziaa przeciwpancernego oddano prawdopodobnie dwa strzay artyleryjskie ichyba na tym ostrza si skoczy. To mogo trwa 1520 minut. Pniej mamy luk. Wiemy, e oddziay niemieckie weszy do Parku Kociuszki, wiemy te, e tam byli Niemcy, prawdopodobnie grupy folksdojczw. Wiemy zraportu, e oni jakby oczekujc na nadejcie wojsk nie-

12

ROZMOWY BIULETYNU

mieckich w okolicach parku, rozproszyli si. Oddziay niemieckie podeszy pod wie. Nasza niewiedza polega na tym, e nie wiemy, ile osb byo na wiey, kim byy te osoby. Do tej pory przyjmowano, e byli to harcerze. J.M. S zeznania, e pod wie widziano ciaa harcerzy. R.K. Pewnoci jednak nadal nie mamy, bo nie wiemy, czy to byy ciaa tych, ktrzy zostali na wiey, cho zduym prawdopodobiestwem mona to przyj. Wiemy na pewno, e toczyy si walki w Parku Kociuszki. Prawdopodobnie w samym parku byy oddziay polskie Modziey Powstaczej, take harcerzy. Caa ta dywizja wkracza do centrum Katowic okoo godz. 11.30. Pod wie bya mniej wicej w godzinach 8.0010.00 (jeszcze musimy mie czas na walki w centrum Katowic). Walki pod wie trway wic okoo dwch godzin. Przypuszczam, e nawet krcej, bo podcignicie tej dywizji iznacznie ostroniejszy marsz do centrum miasta musia pochon wicej czasu. To zreszt nie ma wikszego znaczenia. Nie wiemy dokadnie, co si dziao w samym Parku Kociuszki, co si dziao na wiey, jak dalece ta wersja zrzucania cia jest prawdziwa. J.M. Moe je zrzucano. R.K. No wic wanie. Ja nie mwi, e ich zrzucano ywcem, bo to jest czci legendy. Jestem przekonany, e nikt ich nie znosi. Bo ci, ktrzy widzieli wie, wiedz, e to nie jest miejsce, na ktre atwo wej iatwo zej, nawet dzisiaj, kiedy jest nisza. Nie sdz te, e kto, kto zdobywa t wie, wspina si na ni, bo to ze wzgldw taktycznych jest zupenie bezsensowne. O wiele prociej byo uciszy wie przez ostrza. Myl, e problem wiey to nie jest problem wydarze, ktre si tam rozegray, wedug mnie problem tkwi w tym, jak wiea funkcjonuje w wiadomoci historycznej. B.P. Jako symbol. R.K. Zgoda. Mwienie oobronie Grnego lska przez pryzmat wiey to jest teza ahistoryczna. To by tak niewielki epizod, e prosz mi wierzy, dla wikszoci historykw zajmujcych si II wojn wiatow poza Grnym lskiem ten fakt w ogle nie istnieje. On nie istnieje wsyntezach historii lska, tych ktre ostatnio si ukazay, dlatego e zpunktu widzenia wojskowego to jest epizod bez wikszego znaczenia. B.P. Dla mnie to jest historia przejmujca. Czytaam otym ksik w dziecistwie izalewaam si zami. Myl, e nie ja jedna. R.K. Na Grnym lsku s dziesitki, jeeli nie setki takich przykadw, jak wiea spadochronowa, w ktrych Grnolzacy pokazali, e chc wal-

13

ROZMOWY BIULETYNU

czy oPolsk, nawet w tej sytuacji, kiedy odeszy wojska polskie. Czy to byo sensowne, czy bezsensowne, to jest inna sprawa. Wposzczeglnych maych miejscowociach mamy do czynienia ze strzelaninami, zostrzeliwaniem Einsatzgruppen. To jest problem innego typu, mianowicie czy te kilkudniowe walki od 3 do poowy wrzenia (jeszcze wtedy, jak wynika zraportw Einsatzgruppen, czyszczono lasy pszczyskie zoddziaw samoobrony narodowej) miay sens, czy byy skuteczne. Te oddziay dziaay na wasn odpowiedzialno, bo chciay walczy inie chciay opuszcza tej ziemi. Sadowski wyda wyran dyspozycj, eby opuci obszar Grnego lska. Wiea spadochronowa dlatego ma tak rang, e symbolizuje ile przypadkw samoobrony. J.M. Wsferze symbolicznej streszcza pewne pragnienia czy wyobraenia olsku w 1939r., przynajmniej tej grupy, ktra widziaa klsk Polski w tych pierwszych dniach wojny. Wiea spadochronowa piknie oddaje pewien stan wiadomoci. R.K. Wwiadomoci Grnolzakw po 1945r. tkwio jeszcze jedno wspomnienie, oktrym si rzadko pisze wyjcia zGrnego lska ludnoci napywowej iurzdnikw. Polacy, ktrzy przybyli tutaj budowa Polsk w1922, 1923r. odjedaj. Opuszczaj lsk jeszcze przed rozpoczciem dziaa wojennych furmankami, wasnymi samochodami, kolej. To gboko zapado w wiadomo tutejszych mieszkacw. Symbol wiey mia rwnoway tamto wspomnienie. Ten wyjazd Polakw to te jest jaki mit, chocia nie wszyscy wyjedali, poza tym niektrzy dostali rozkaz wyjazdu. A.D. To nie s zjawiska rwnowace si. Fakt obrony lska mona przeciwstawi jedynie natychmiastowemu ujawnieniu postaw proniemieckch, a waciwie nazistowskich. Z jednej strony wywieszanie flag ze swastykami, zdrugiej obrona wiey. Zreszt historycy podkrelaj, e dziaania prowadzone tu przez grupy samoobrony, harcerzy, byych powstacw to jest fakt w skali kraju wyjtkowy. Czego takiego gdzie indziej nie byo wszdzie obron prowadziy oddziay wojskowe, a na lsku dziaania wojskowe prowadzia ludno cywilna. To bardzo wane. J.M. To wynik istnienia syndromu powsta lskich. A.D. Nawet jeli w sensie wojskowym bya to demonstracja cakowicie nieistotna iskazana zgry na niepowodzenie, to opisywaa ona postaw tak pamitajcie, Niemcy, nie przychodzicie na swj teren, polsko jest tutaj silna. J.M. Po 1945r. starano si ujednolici wizerunek lska ilzakw z1939r., nie ukazujc tego, co nazwane tu zostao penym wachlarzem postaw. Przypominano wejcie Niemcw, swastyki, ludzi siedz-

14

ROZMOWY BIULETYNU

cych ze strachu w domu. Dlatego historia wiey spadochronowej nabraa tak wielkiego znaczenia iwartoci symbolicznej. Tak zachowywali si Grnolzacy byli na wiey, byli rozstrzeliwani, byli zastraszeni. ZMIANY FLAG A.D. Midzy wywieszaniem flagi ze swastyk a strzelaniem do wojsk niemieckich jest przecie wiele zachowa porednich: ludzie wychodzili na ulice, stali, obserwowali wojska. I w relacjach wielu osb istnieje wspomnienie, e wychodzio si oglda te wojska niemieckie bez poczucia nienawici, chci zemsty czy obawy, cho oczywicie te uczucia te byy, ale e obserwowano te wojska zduym podziwem ze wzgldu na sprawno organizacyjn, szybki przemarsz. To nie jest dominujca, ale znaczca grupa. J.M. Jeszcze otym wywieszaniu flag. Naley osabi si tego obrazu, bo to brzmi strasznie wojska niemieckie wkraczaj do Katowic is zradoci witane. Zrobiem ankiet wrd starszej generacji ksiy ispotkaem si zciekaw refleksj, ktr powtarzam, bo jest przekonujca: wmoim pokoleniu, mwi jeden zuczestnikw ankiety, to mymy cztery razy zmieniali flagi do 1917r. posiadalimy pruskie flagi, nastpnie w1922r. naleao wywiesi polskie, w 1939 niemieckie iw 1945r. polskie; a mj dziadek suy w wojsku pruskim, ja byem w wojsku polskim, potem w Wehrmachcie, a po 1945r. mogem by jeszcze warmii polskiej. By moe jaka grupa zdeklarowanych Niemcw zradoci w 1939r. witaa ich wojska, ale stan nastrojw zmienia si wczasie II wojny. Po Stalingradzie oni by ju takiej flagi nie wywiesili ztak radoci albo w ogle by tego nie zrobili, ju si zaczli ba albo wstydzi. Poza tym wiadomo zmieniaa si take, gdy docieraa do ludzi prawda otym, co niesie ze sob wojsko hitlerowskie, Wehrmacht, gestapo. Niektrzy ksia, ktrzy zpewn ulg stwierdzali, e wrcilimy do naszej ojczyzny, gdy dowiedzieli si opierwszych aresztowaniach wrd duchownych w padzierniku 1939r., ju nie byli tacy rozradowani. Datami granicznymi s dla duchownych pierwsze wieci orepresjach iobozach koncentracyjnych, a dla przecitnego mieszkaca lska Stalingrad. R.K. Przecie ludzie nie witali wojsk nazistowskich, w wikszoci nie mieli zielonego pojcia, czym jest nazizm. Jasne, e bya grupa grnolskich Niemcw, ktra zostaa znazizowana, ale to nie bya w adnym razie grupa wikszociowa. Wikszo lzakw jeeli witaa zentuzjazmem czy zradoci wkraczajcych Niemcw, to witaa ich jako Niemcw, a nie jako nazistw. To jest rzecz niebywale istotna, bo ci ludzie dopiero zczasem zebrali dowiadczenie, e to s zupenie inne Niemcy ni te Niemcy Kaisera. To nie bya naiwno Grnolzakw. Mona przypomnie 1939r. w Krakowie otwarcie Uniwersytetu Ja-

15

ROZMOWY BIULETYNU

gielloskiego. Przysza na nie wikszo profesorw, poniewa oczekiwano, e to bd te Niemcy legalistyczne, w kadym razie podstawy porzdku niemieckiego na pewno zostan zachowane. Takim zudzeniom tym bardziej ulegali ci, ktrzy czsto byli wychowani w tradycji niemieckiego legalizmu. Zostao to pniej zweryfikowane w wiadomoci Grnolzakw przez sze lat wojny. A.D. Istnieje takie okrelenie Septemberdeutsche, Niemcy wrzeniowi to byli tacy przedstawiciele Grnolzakw, ktrzy uwierzyli, e wrzesie 1939r. przesdza oich przyszoci na dugie lata. Byli oczarowani wszystkim tym, co niesie ze sob armia niemiecka. Wracajc do stanu wiadomoci idowiadcze okresu midzywojennego istotnie bya taka ocena wyszoci pastwa niemieckiego, jego zorganizowania. Wikszo Grnolzakw dowiadczya ycia w dwch organizmach pastwowych ito porwnanie w 1939r. wychodzio na korzy pastwa niemieckiego. Wtym sensie te niemieckie sentymenty byy mocne ito, co tutaj zostao powiedziane, niekoniecznie wizao si zprzyjciem opcji nazistowskiej. OJCZYZNA MAA I DUA B.P. Tu pojawia si specyficzny problem pogranicza patriotyzmu, jako umiowania maej ojczyzny ipragmatycznej potrzeby funkcjonowania w dobrze zorganizowanym mechanizmie administracyjnym. Cay ten dramat odbywa si na takiej wanie paszczynie. Granice maej ojczyzny byy rozszerzane przez jedno jzykow w stron pastwa polskiego, a jednoczenie ywe pozostaway ztej strony nie najlepsze dowiadczenia bytowe. Std postawa akceptacji dla przyjcia Niemcw iich administracji. Tym bardziej, e to nie bya historycznie nowa sytuacja, takie zmiany byy wpisane w histori lska. R.K. Pokolenie, ktre uczestniczyo w obronie lska, nie miao dowiadczenia ycia w dwch systemach pastwowych. Wychowane przez nauczycieli galicyjskich reprezentowao zupenie inne pojmowanie patriotyzmu. To byli tacy grnolscy Kolumbowie pierwsze pokolenie, ktre wchodzi w ostry konflikt narodowociowy wywoany wojn oni mieli za sob jedynie dowiadczenie polskiej szkoy, polskiej tradycji kulturowej, byli do niej gboko przywizani, byli rzeczywicie gboko patriotyczni. To byo inne pokolenie ni pokolenie ich ojcw. A.D. Ale bya te bardzo liczna grupa, dla ktrej wartoci narodowe nie byy najbardziej istotne, wyej od nich stawiaa przynaleno grupow, wizi rodzinne, powizania jzykowe, kulturowe. To zaciyo na efekcie palcwki dla nich okrelenie przynalenoci narodowej, czy jestem Niemcem czy Polakiem, byo spraw wtrn, drugorzdn.

16

ROZMOWY BIULETYNU

zSiemianowic. B.P. Najwaniejsze byo, e jestem na przykad zSiemianowic J.M. Najmodsze pokolenie duchowiestwa wychowane ju w diecezji katowickiej jest najbardziej zradykalizowane bierze udzia w ruchu oporu, angauje si w Armii Krajowej iw nielegalne w dziaania ocharakterze charytatywnym. Starsze pokolenie reprezentowao mniej wyrazist postaw ito nie by oportunizm, ale raczej dowiadczenie historii byli tu Niemcy, przyszli Polacy, teraz znowu przyszli Niemcy itak toczy si koo historii, nie wiadomo, co bdzie, a wic trzeba przede wszystkim zajmowa si duszpasterstwem. Pamitajmy, e tutaj jeszcze funkcjonowa nakaz bp. Adamskiego, eby ksidz trzyma si przede wszystkim duszpasterstwa, a nie polityki. Mode pokolenie za swoje zaangaowanie konspiracyjne zapacio wysok cen w obozach koncentracyjnych iwizieniach. R.K. Gdy si mwi otym modym pokoleniu patriotycznym, to trzeba pamita, e to byo pokolenie sanacji. Nie twierdz, e wszyscy byli zwolennikami sanacji, ale generalnie Zwizek Powstacw lskich iwszystkie organizacje, ktre daway wiadectwo swojej polskoci, to byy grupy sanacyjne, w tym Oddziay Modziey Powstaczej iZwizek Harcerstwa Polskiego. Byli za modzi, eby sta si elit polityczn czy administracyjn. Pokolenie starsze, to ztym podwjnym dowiadczeniem, reprezentowaa gwnie chadecja grnolska, tzw. korfanciarze. FOLKSLISTA B.P Powiedzmy oniemieckiej licie narodowociowej ijej konsekwencjach, ju powojennych. Bo te wojenne s jasne. J.M. Pomys weryfikacji postaw irehabilitacji Grnolzakw nie narodzi si w PRL, powsta w rzdzie londyskim, na przeomie grudnia 1939r. istycznia 1940r. Wrzdzie londyskim utrwalia si opinia, e ci wszyscy, ktrzy zdradzili, albo zjakich powodw przeszli na stron niemieck, bd musieli po wojnie podda si weryfikacji, ktra wyjani ich zachowania iwybory dokonane po 1939r. A.D. Niemiecka koncepcja bya taka przychodzimy na tereny spolszczone w okresie midzywojennym, ale odwiecznie niemieckie, wic naley wszystkich, ktrzy przynale do narodu niemieckiego, albo s wjaki sposb do odzyskania dla Niemiec, obj list narodowociow. Akcja folkslisty odbywaa si w warunkach wojennych, w obliczu zapotrzebowania na rekruta do wojska, a zarazem koniecznoci pozostawienia odpowiednich fachowcw w wanym orodku przemysowym, wic nie moga by obiektywn czy w miar prawdziw klasyfikacj lzakw pod wzgldem narodowym. To by pewien paradoks Niemcy dokonali czego znaduyciami, przy nacisku, zastraszaniu itd., a wadze komunistyczne powiedziay dobrze, mamy taki stan na lsku, mamy

17

ROZMOWY BIULETYNU

podzia ludnoci na cztery grupy folkslisty, ito jest nasz stan wyjciowy. Nazwaem to polityk odwrconej folkslisty, bo mylano dokadnie takimi samymi kategoriami im wysza grupa folkslisty, tym wikszy Niemiec. Tak zwana likwidacja skutkw folkslisty odbya si przy olbrzymich naduyciach administracyjnych, aparatu bezpieczestwa, MO, naduyciach popenianych podczas rehabilitacji. Wszystko pod hasem: nie oddamy ani jednego Polaka, ale nie chcemy ani jednego Niemca. B.P. Folkslista bya jedyn wskazwk, bo wedug jakiego klucza miaaby nastpowa rehabilitacja zaraz po wojnie? A.D. Naturalnie, chocia ju wojewoda Aleksander Zawadzki uzna, e wpis na folkslist w wojewdztwie lskim odbywa si na zasadzie przymusu. Coraz czciej dostrzegano, e to nie jest narzdzie, ktrym naley si posugiwa. Co wicej, zrazu przykadano niewaciw miar do tych spraw, poniewa aresztowania na pocztku 1945r. przebiegay na podstawie dekretu PKWN z4 listopada 1944r. o rodkach zabezpieczajcych w stosunku do zdrajcw Narodu, dotyczcego osb, ktre si deklaroway jako folksdojcze na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Tak podstaw aresztowania wpisywano na Grnym lsku, cho dekret ten tutaj nie obowizywa. Trudno te byo si powoywa si na dekret z28lutego 1945r. owyczeniu ze spoeczestwa polskiego wrogich elementw, gdy ostatecznie nie wszed w ycie. Mamy wreszcie ustaw otej samej nazwie z6 maja 1945r., ktra przymusowemu, sdowemu postpowaniu rehabilitacyjnemu poddawaa osoby wpisane do II grupy folkslisty, a posiadacze grupy III iIV w celu otrzymania tymczasowego zawiadczenia obywatelskiego (od sierpnia ju staego) byli zobowizani do zoenia deklaracji wiernoci wobec pastwa inarodu polskiego. Majtek osb zII grup folkslisty podlega zajciu do momentu uwzgldnienia wniosku orehabilitacj, a kiedy sd odrzuca wniosek, wwczas wnioskodawca trafia na czas nieokrelony do obozu pracy, zostawa pozbawiony praw honorowych ipublicznych, a cay majtek ulega konfiskacie. Ustawa nie przewidywaa adnych regulacji porednich pomidzy penym zrehabilitowaniem a odrzuceniem wniosku iumieszczeniem wmiejscu odosobnienia. Osoby zaszeregowane do I grupy folkslisty uznane zostay za Niemcw inie miay moliwoci uzyskania obywatelstwa polskiego na drodze rehabilitacji. Wpoowie 1946r. uznano, e sprawa folkslisty jest wtrna, a kryterium stanowi zachowanie si danego czowieka w czasie wojny, to, czy w jaki sposb wykazywa przywizanie do narodowoci polskiej albo czy nadmiernie nie wykazywa przywizania do narodowoci niemieckiej. Wcigu kilkunastu miesicy postrzeganie spraw lskich przez wadze centralne iwojewdzkie znacznie si zmienio od pocztkowego uznawania za Niemcw wszystkich posiadaczy I iII grupy folkslisty, poprzez moliwo zrehabilitowania tych drugich, do przyznania, e kryteria niemieckiej listy narodowociowej nie byy wystarczajc podstaw do przeprowadzenia selekcji narodowociowej. Ostateczne zerwanie zzasad, e stopie winy

18

ROZMOWY BIULETYNU

zaley od kategorii niemieckiej listy narodowociowej, zostao potwierdzone w ustawie z28 czerwca 1946r. oodpowiedzialnoci karnej za odstpstwo od narodowoci w latach 19391945. Ostatecznie spraw folkslisty formalnie zamknito w 1950r. ustaw ozniesieniu sankcji oraz ogranicze w stosunku do obywateli, ktrzy zgosili sw przynaleno do narodowoci niemieckiej. WERYFIKACJA B.P. Mona sobie wyobrazi, e rozstrzyganie owiernoci lub jej braku byo polem do wszelkiego rodzaju manipulacji inaduy, chociaby wynikajcych zosobistych animozji. A.D. Wane byy rwnie sprawy majtkowe. Wwysoce skomplikowanej sytuacji narodowociowej na Grnym lsku wystarczy donos ssiada, by wskazany, jako zdrajca narodu, znalaz si w wizieniu lub obozie, a jego mieszkaniem zaopiekowa si yczliwy ssiad lub jeszcze czciej osoba, ktra dopiero co przybya na te tereny. Jeli chodzi oosoby zII grup folkslisty, mona mwi omasowej skali naduy. Bez ogldania si na decyzje wadz prokuratorskich, wadze bezpieczestwa zatrzymyway na ulicach, w domach, w zakadach pracy tzw. dwjkarzy ikieroway do obozw pracy. Naduycia takie odbyway si na du skal, cznie zfaszowaniem folkslist. Znaleziono nawet wkatowickim magistracie swoist fabryk nielegalnych folkslist, gdzie wystawiano, na oryginalnych drukach, zoryginalnymi pieczciami, odpowiednie dokumenty nisze grupy folkslisty dla tych, ktrzy chcieli unikn represji iwysze dla chccych wyjecha do Niemiec. R.K. Naley pamita, e w kocu lat czterdziestych raczej wracao si tutaj, bo ycie w Niemczech byo bardzo trudne. Skadano podania ozgod na powrt, na przykad zobozw jenieckich. Lata, w ktrych trway rozliczenia zfolkslisty, pozostawiy wielki lad w wiadomoci Grnolzakw. Wwikszoci czuli si zupenie niewinni tej sytuacji, bo przecie urzdnik niemiecki da im jak tam grup folkslisty ina przykad ci, ktrzy mieli III grup, przez p roku nie mieli obywatelstwa polskiego, yli na tymczasowych zawiadczeniach, grozia im utrata majtku albo ju zostali go pozbawieni. Osadnicy wchodzili do ich domw. Ten horror trwa przez trzy lata po wojnie. Ludzie yli w stanie zawieszenia inie wiedzieli, czy zostan tutaj, czy nie. Koczowali na walizkach. Byli zagroeni nie tylko denuncjacj, ale powolnoci dziaa administracyjnych. Wwikszoci rodzin grnolskich usyszy si jak histori otym, jak rozliczano ich zfolkslisty, ikada ztych historii jest inna, trudno to skategoryzowa. J.M. Biskup Adamski proponowa, eby wysiedleniom podlegali tylko iwycznie funkcjonariusze pastwowi, czyli ludzie zaangaowani wad-

19

ROZMOWY BIULETYNU

ministracj pastwow, przede wszystkim partyjni, w jaki sposb wczeni w struktury NSDAP iczynnie zaangaowani w ycie polityczne. Do NSDAP nie cigano si, tam trzeba byo przyj samemu imie rekomendacj. Wychodzi zzaoenia, e lepo stosowane prawo moe skaleczy. Dlatego wiadomie broni na przykad ksiy pochodzenia niemieckiego, twierdzc, e jeli ktry znich w sumieniu nie ma nic sobie do zarzucenia, ijeli parafianie broni takiego ksidza, wykazujc jego waciw postaw w czasie okupacji, to znaczy, e trzeba po prostu przyj inne kryteria, ocharakterze nie prawnym, lecz moralnym. Biskup Adamski, majc na uwadze take swoj polityk zokresu midzywojennego, uwaa, e wielu lzakw, ktrym grozio wysiedlenie, to ludzie do odzyskania dla polskoci. Trzeba im tylko pozwoli tutaj pozosta; zpewnoci si spolonizuj. Mam na myli ludzi okrelanych jako Pantowcy (zwolennicy Eduarda Panta, Niemca, stanowczego przeciwnika narodowego socjalizmu w okresie midzywojennym). Bd lojalni wobec pastwa polskiego, a zbiegiem czasu taka bya taktyka Adamskiego ten ywio lski, polski, wchonie ich ispolonizuje. Tak taktyk stosowa przed wojn iw pierwszych dniach okupacji (chodzi opalcwk) iztakimi samymi zaoeniami wystpowa po 1945r. A.D. To jest cay czas patrzenie na ten problem od strony formalnej. Zwraca na to uwag gauleiter Fritz Bracht w czasie wojny, ktry stwierdzi, c ztego, e my mamy lzakw wpisanych na folkslist, jeeli oni si zachowuj tak, jakby w ogle folkslisty nie mieli, dalej rozmawiaj po polsku. Ale jeli chodzi okryterium przynalenoci do NSDAP, to te byo bardziej skomplikowane. Zawadzki mwi, e ostry kurs wobec dwjkarzy wynika ztego, i wadze nie miay rozeznania w sytuacji na tym terenie, a nawet, e podchodzenie formalne do czonkw NSDAP, na zasadzie odrzucenia, bo to s Niemcy, nie jest do koca racjonalne. W1950r. wadze polskie przyznay, e w wojewdztwie katowickim nawet formalna przynaleno do NSDAP nie zawsze moe decydowa opozbawieniu obywatelstwa. J.M. Ale to jest rok 1950, to ju troch inna sytuacja. Przynaleno do NSDAP bya czytelniejszym kryterium, bardziej sprawiedliwym ni sama folkslista. R.K. Problem rozliczenia folkslisty dotyczy wszystkich regionw graniczcych zNiemcami w Europie. Wadze komunistyczne nie byy tu osamotnione, podobnie byo midzy innymi we Francji, w Jugosawii. Na rozliczenie folkslisty prawd powiedziawszy nie ma metody doskonaej. Apamitajmy, e po 1945r. panowaa taka atmosfera, e kady Niemiec by nazist. Sytuacja Grnego lska bya nietypowa. Czym innym bya folkslista na terenach wcielonych w Wielkopolsce, jeszcze inaczej byo na Pomorzu. Ja myl, e wadze w 1945r. nie miay pojcia omasowoci tego problemu na lsku, okazao si, e dotyczy on prawie

20

ROZMOWY BIULETYNU

wszystkich jego mieszkacw porednio lub bezporednio. Na dawnym tzw. pruskim Grnym lsku folkslist objte byo prawie 90 proc. ludnoci. W1945r. potrzebne byo isamo rozstrzygnicie tego problemu, inarzdzie, ktre pozwolioby to zrobi. Prosz sobie wyobrazi, co by si stao, gdyby nie dokonano tej operacji. Mielibymy do czynienia zdu grup mniejszoci niemieckiej, ktra pozostaaby na tym terenie, moe zaczliby wyjeda w latach pidziesitych, szedziesitych isiedemdziesitych. Jak wygldaaby sytuacja ludnoci polskiej, szczeglnie wmaych, zamknitych spoecznociach wiejskich? Jak yyby te zbiorowoci, ze wiadomoci, e ssiad to ten, kto robi to ito? A.D. Wadze londyskie przygotowujc rozwizanie kwestii folkslisty, widziay to bardzo podobnie inie mona zakada, e odbyoby si to agodniej dla mieszkacw tego terenu tylko dlatego, e rzdziaby inna wadza. Trzeba powiedzie, e kwestie rozlicze zprzeszoci okupacyjn to kolejna zadra u lzakw, ktra pozostaa na dugie lata, bo bray w niej udzia osoby zzewntrz. Wkomisjach weryfikacyjnych, w sdach nie mogli zasiada folksdojcze. Ocen polskoci podejmoway osoby, ktre nie orientoway si w specyfice sytuacji przed wojn iw czasie wojny na tym terenie. Widziay Grny lsk przez pryzmat dowiadcze wojennych w GG, asprawa folkslisty wygldaa zupenie inaczej na tych terenach. Tam folksdojcze to byli zdrajcy... J.M. ... a tutaj czsto to byli Wallenrodzi, jak zauway Zbyszko Bednorz. A.D. I zdarzay si gosy w rnych komisjach weryfikacyjnych, e najpierw wszystkich lzakw wysiedlimy do obozw, a pniej zobaczymy, co znimi zrobi. Trzeba pamita te io tym, e folkslista to nie jest jedyny problem Grnego lska, bo ztym jest zwizana rehabilitacja (sama nazwa daje wiele do mylenia). Jest rwnie weryfikacja osb, ktre ju przed wojn posiaday obywatelstwo niemieckie ibyy mieszkacami III Rzeszy to problem tzw. lska Opolskiego, w tym duych miast przemysowych Bytomia, Zabrza, Gliwic. NOWI MIESZKACY B.P. A jak wygldao zasiedlanie tego terenu? J.M. Dam pewien przykad zopolskiego, ciekawy iwiele mwicy. Tam zostao troch szk polskich zokresu midzywojennego, zpolskimi dyrektorami. I co po 1945r. zrobia wadza ludowa? Wyrzucia zurzdu dyrektorskiego wanie tych dyrektorw szk polskich iobsadzia swoich. To by przejaw nowej rzeczywistoci politycznej iideologicznej, ktrej lzacy kompletnie nie rozumiej. To jest nie do pojcia zrnych powodw: ideologicznych bo rozpoczyna si nacisk ateizmu, gospodarczych bo przychodz zupenie nowe elity zzewntrz. Przed

21

ROZMOWY BIULETYNU

wojn przyszli tu ludzie zwaszcza zGalicji, zWielkopolski i(z uzasadnionych moe powodw) zasiedli na tych wyszych stokach, na stanowiskach kierowniczych. lzak pozosta robolem. Po 1945r. znw przychodz rnymi drogami elity urzdnicze ilzak znw pozostaje tylko robolem. To miao nieco mniejsze negatywne znaczenie na lsku polskim, poplebiscytowym, ale bardzo mocno zapado w wiadomo na Opolszczynie iodbio si dalekim echem po 1989r. Od 1945r. drogi Opolszczyzny, czy chcemy, czy nie chcemy, rozchodz si zpolskim lskiem, czego przykadem jest, przynajmniej dla mnie, rozwj zwizku Mniejszoci Niemieckiej na Opolszczynie. A.D. Przeobraenia spoeczne imentalne, jakie dokonay si po 1945r. na lsku, byy daleko gbsze ni te zokresu wojennego. Wemy skal ruchw migracyjnych, wysiedle, deportacji kilkudziesiciu tysicy Grnolzakw do Zwizku Radzieckiego, przesiedle czy tzw. repatriacji. Wcigu kilku lat powojennych spowodoway one cakowit dekompozycj tego spoeczestwa. Z wojewdztwa wysiedlono 295 tys. osb narodowoci niemieckiej, nie liczc tych, ktrzy sami wyjechali. Na to miejsce przybya nieco mniejsza grupa repatriantw ze wschodu iprzesiedlecw zinnych regionw Polski gwnie zrzeszowskiego, kieleckiego ikrakowskiego. Zastpiono jeden ywy organizm drugim. To rodzio okrelone zachowania, okrelone stereotypy. Przyjechali tu ludzie zrnicowani pod wzgldem spoecznym, a du grup, szczeglnie wrd przybyszw zociennych wojewdztw, stanowia biedota, ale zaspiracjami. J.M. To byli chtni na mieszkania, urzdy. Jednym zdramatw po 1945r. zwizanych zwysiedleniami byo to, e bardzo czsto zajmowano mieszkania ludzi, ktrzy pniej wracali zobozw, zfrontu. Trzeba byo da im papier, e zostali wysiedleni, wyrzuceni ze lska. B.P. A jak przyjmowano repatriantw, przesiedlecw zza Buga? A.D. Repatrianci dowiadczyli wiele krzywdy. Oni sami czuli si bardzo mocno poszkodowani przez wojn ijej konsekwencje. Sdzili, e przeniesienie na lsk zakoczy tuaczk ibdzie form rekompensaty za utracone mienie. Byli przekonani, e zostan przyjci zotwartymi ramionami, e zastan wrcz puste tereny, do ktrych nikt nie bdzie sobie roci prawa, e to jest rekompensata za ich utracony Lww... Napotkali tutaj zwart grup, ktra trzymaa si razem idosy nieufnie reagowaa. Przybysze rwnie wykazywali nieufno, a istniejca bariera kulturowa ijzykowa powodowaa, e wielu mieszkacw Grnego lska postrzegali waciwie jako Niemcw. B.P. Niemniej pado ju w tej rozmowie itakie stwierdzenie, e ju nastpne pokolenie zabuan potraktowao lsk jako swoj ojczyzn.

22

ROZMOWY BIULETYNU

R.K. Trzeba pamita, e przysza tutaj jeszcze druga fala osadnictwa, pniejsza, niezorganizowana. Ju w okresie planu szecioletniego powstao tutaj sporo inwestycji. Wlatach szedziesitych budowano nowe kopalnie, sporo zakadw przetwrczych, nowych miast, w tym socjalistyczne Tychy. Wlatach siedemdziesitych, w okresie gierkowskim przybya trzecia fala zwabiona tym, e mona tu szybko zrobi karier. Przeorywanie struktury spoecznej Grnego lska nastpowao regularnie. Dlatego grupa Grnolzakw, ktra ma wyrane poczucie tradycji, jest obecnie grup mniejszociow. A.D. Imigracja spowodowaa utrwalenie wizerunku osoby spoza lska, traktujcej lzakw zgry, jako ludzi nadajcych si jedynie do pracy fizycznej. Nie traktuje ich powanie, nie ufa si im. Wpierwszych miesicach 1945r., szczeglnie zprzylegych wojewdztw, przyjedano na lsk w celach rabunkowych tu byo mienie poniemieckie, bogate puste mieszkania. Pojawia si te element konfliktu lsko-zagbiowskiego. B.P. Ten konflikt jest znacznie starszy. A.D. Jest starszy, ale zaostrzy si w czasie wojny, kiedy Grnolzacy byli kierowani na rnego rodzaju stanowiska w przemyle itam wyrobili sobie mark osb wiernych Niemcom, zwyszoci traktujcych tych innych. Po wojnie istniaa ogromna ch zemsty na folksdojczach, szczeglnie silna u tych, ktrzy w jaki sposb dowiadczyli jakiego ponienia w czasie okupacji ze strony Grnolzakw. TOSAMO B.P. Myl, e proletariackie, socjalistyczne tradycje Zagbia te maj tutaj znaczenie. A lsk by chadecki. Ale jeszcze jedn spraw dobrze byoby wyjani. Pado w naszej rozmowie takie sformuowanie oplebejskoci lska. Chc zrozumie, dlaczego tak byo. WXIX iXX wieku byy przecie w pobliu te uniwersytety austriackie, niemieckie, na ktre mona byo i, przecie bardzo niedaleko by Krakw. Mam wraenie, e ludzie mieli tu moliwoci zdobywania wyszego wyksztacenia, ajednak ta plebejsko bya modelem spoecznie zadowalajcym. Czowiek by zwizany zzakadem pracy czy wasnym gospodarstwem inie mia aspiracji do wyszego wyksztacenia. A moe byo to jakie upoledzenie spoeczne wynike zczynnikw zewntrznych? A.D. Wokresie midzywojennym lskie elity polityczne ispoeczne w znacznym stopniu pochodziy zimportu. Jeeli lsk jako region wyjtkowy pod wzgldem kulturowym ietnicznym przez dugie lata czy nawet wieki takim pozosta, to dziki okrelonej specyfice polegajcej na plebejskoci kultury lskiej, bardziej odpornej na procesy asymilacyjne. Tu byo bardzo spaszczone zrnicowanie na grupy spoeczne.

23

ROZMOWY BIULETYNU

Elity byy blisko szarego czowieka, mocno znim zwizane, ale te bardzo nieliczne. Wczasie wojny zabrako takich jasnych drogowskazw, ktre mogyby wskaza lzakom okrelony kierunek. By bp Adamski, ale jednak zmyleniem wielkopolskim, Korfantego ju zabrako. R.K. Wtej chwili badania struktury spoecznej Grnego lska, tej tradycyjnej grupy, pokazuj, e awans poprzez wyksztacenie jest gwn wartoci. Ale co najmniej do poowy XX wieku awans kulturowy zwizany zprzejciem do warstwy inteligenckiej zazwyczaj wiza si zwynarodowieniem, wjedn albo w drug stron. Kultura wysoka do Iwojny wiatowej to bya kultura niemiecka. Kultura polska to bya kultura grnolska, zwizana zdialektem, bez wasnej literatury, bez tego, co nazywamy wysok kultur. Jeli kto szed na uniwersytet niemiecki, to by to awans, ale zwizany zniemieckoci. Jeeli zostawa po stronie polskiej, to bardzo rzadko zdarzao si, eby szed na uniwersytet do Krakowa. Jedynym wyjtkiem jest tutaj duchowiestwo. J.M. Jeli chodzi ot wysz kultur iproces wynarodowienia, to zaczyna si w gimnazjach, zpewnoci nie w domu rodzinnym, nie w szkole elementarnej, bo w niej byy jeszcze resztki jzyka polskiego, zwaszcza jeli chodzi okatechizacj. Gimnazja iuniwersytet oferoway kultur wysok. Mamy bardzo interesujce wypowiedzi niektrych duchownych, ktrzy czuli si Polakami, ale ztym wikszym podziwem patrzyli na dorobek kultury niemieckiej (ks. Emil Szramek). Specyfika sytuacji, jeli chodzi oduchowiestwo, polega na tym, e to byli synowie robotnikw, wieniakw. Mwi opokoleniu dojrzewajcym na przeomie XIX iXX wieku, kiedy decydowaa si przyszo Polski. Bliej im byo do chopa irobotnika, dalej do jakiego urzdnika niemieckiego iprzemysowca, ktry by albo protestantem, albo niemieckim katolikiem. Zwizek duchownych zgrup, zktrej wyszli, by bardzo silny. Kazania byy mwione najczciej gwar, bo duchowni suyli ludziom w takim jzyku, jaki oni rozumieli. Bya te grupa, ktra wychodzc zrdzennie lskich rodzin, majcych tradycje jzyka polskiego, przesza na stron niemieck. A.D. Wjakim sensie pozostanie w rodowisku plebejskim byo gwarancj zachowania tosamoci. I to bya swego rodzaju puapka. Na Grnym lsku byy okrelone pola pracy pracy fizycznej, dobrze wynagradzanej. Mao ludzi zarabiao na ycie w inny sposb. To nioso ze sob okrelone konsekwencje. Na lsku funkcjonowa taki model rodziny pracujcy m iojciec utrzymywa ca rodzin. Przed wojn wszkolnictwie grnolskim wprowadzono zakaz pracy kobiet zamnych, przez dugi czas by tu w ogle najniszy procent kobiet pracujcych. Kult pracy, gwnie fizycznej, wiza si ztym, e lzacy czuli si fachowcami, takimi robotnikami zachodnioeuropejskimi, imieli ku temu podstawy: kwalifikacje, przygotowanie, przekazywanie dowiadcze zawodowych zpokolenia na pokolenie.

24

Fot. Piotr ycieski

ROZMOWY BIULETYNU

J.M. Naley rozrni kultur wysok itzw. plebejsk. Jeli sigamy pamici historyczn nie gbiej ni w wiek XIX, to naley zauway, e podziay zarwno wrd twrcw kultury, jak ijej odbiorcw szy po linii podziaw narodowociowych; Niemcy tworzyli kultur wysok iw jej krgu znajdziemy nawet noblistw, natomiast polskojzyczna ludno najwyej moga si pochwali Karolem Miark ilskim Mickiewiczem, czyli ks. Norbertem Bonczykiem, teatrem amatorskim, a take stosunkowo wyrobionymi odbiorcami muzyki. Wokresie midzywojennym sytuacja ulega zmianie; szerszy dostp modziey lskiej do szk zacz przynosi owoce, ale dopiero wnastpnym pokoleniu. Na lsku zaczli te tworzy uznani pisarze ipoeci, eby wspomnie tylko Zofi Kossak-Szczuck. Po wojnie w wyniku wysiedle ze Wschodu na lsk napyna szeroka fala ludzi nauki ikultury, gwnie zKresw Wschodnich. To oni tworzyli podwaliny Politechniki lskiej, Uniwersytetu Wrocawskiego, Opery lskiej w Bytomiu, Teatru im. Stanisawa Wyspiaskiego w Katowicach. Dzisiaj ludziom zcentralnej Polski nauka ikultura na lsku kojarzy si zUniwersytetem Wrocawskim, Uniwersytetem lskim w Katowicach iAkademi Muzyczn, ztakimi nazwiskami, jak Grecki, Kilar iKutz. Ten ostatni utrwali na tamie filmowej nostalgiczny obraz lzaka, kojarzonego zkultur zblion do hodowli gobi igr workiestrze grniczej. Do caoci tak konstruowanego obrazu brakuje jeszcze dyskusji w karczmie lub na werandzie przy kuflu piwa. GRNICY R.K. Taki system organizacji pracy pozosta iw PRL. W kopalni nie mona byo inaczej pracowa. Wtej pracy wane jest to wielowiekowe dowiadczenie podporzdkowane systemowi organizacyjnemu, ktry wytworzono wkopalniach gbinowych na pocztku XIX wieku. Ludzie przenosili to wgenach imusieli mie zwierzchnikw, ktrym ufali, bo zsytuacj bezporedniego zagroenia ycia w kopalni stykali si waciwie codziennie. B.P. Ale to chyba nie jest tak, jak mwi stereotyp, e mieszkacy Grnego lska, ta cz mska, s zwizani tylko zwydobyciem wgla. Tutaj byy przecie do znaczne obszary rolnicze. R.K. Dla kadego, kto si tutaj wychowa, grnik to faktycznie by kto. Nie chodzi nawet oto, e wicej zarabia czy mia jakie specjalne przywileje. Ten stan zawodowy mona porwna do stanu kolejarzy wIIRzeczpospolitej. Przedstawiciel tego stanu to osoba, ktra ma pewny zawd, umie to robi, ma swj specyficzny honor isposb zachowania, ktry promieniowa dookoa. B.P. To nie bya grupa folklorystyczna. R.K. Jak grnik przychodzi do przedszkola czy do szkoy w mundurze, to nie dlatego, e taki by nacisk komunistyczny, tylko on faktycznie by

26

ROZMOWY BIULETYNU

tam osob chtnie widzian. Ludzie chcieli si znim spotka, dzieci te chciay si znim spotka. Do koca ubiegego wieku grnictwo byo grnolsk tradycj, ono budowao tutejsz tosamo. Grnictwo jednak umiera, prawie ju nie istnieje. Jestemy wiadkami zapaci socjalnej wszystkich rodowisk, ktre wok grnictwa funkcjonoway. Ten proces by nieuchronny, ale nastpi za pno, dlatego jest tak dramatyczny. To jest zapa gospodarcza, socjalna ispoeczna. Koszty spoeczne tego caego przedsiwzicia s dla regionu olbrzymie. A.D. Wrcibym jeszcze do 1945r. Wtedy obserwujemy dramatyczne poszukiwania osb do pracy w kopalniach, mogcych wypeni luk po grnikach wywiezionych do ZSRR. Na przykad w kopalni Miechowice pracowao wtedy 800 osb, ztego 600 stanowiy kobiety, a pozostae 200 kalecy iosoby starsze. Brakowao mczyzn do pracy, w1946r. prbowano nawet sprowadzi tutaj do pracy fizycznej woskich kamieniarzy. Pod koniec lat czterdziestych ina pocztku pidziesitych rozpoczo si niszczenie tradycyjnego etosu pracy grnikw. Przez dziesiciolecia bya to praca, ktr si szanowao, wykonywao si j rzetelnie, sumiennie. I nagle w rodowisko grnicze wchodz zupenie inni ludzie winiowie, jecy, a w latach 19491959 nawet bataliony robocze, zoone zpoborowych, ktrzy odbywali zastpcz sub wojskow, pracujc w kopalniach. A jednoczenie wci starano si zwikszy wydobycie wgla, ktry by czarnym zotem. R.K. aden ztych eksperymentw si nie uda. Za kadym razem wracano do starego. Do karczmy piwnej, do zebrania, do pasowania, do munduru. Kada ipolska, iniemiecka prba wprowadzenia nowych zasad organizacyjnych w kopalni koczya si fiaskiem itrzeba byo wraca do starych. J.M. Jeli sztygar, nawet najwikszy ateista, nie pozdrowi grnika na dole Szcz Boe, to nie mia na dole czego szuka, mg jeszcze oberwa. PEERELIA B.P. lsk jako obszar najbardziej zindustrializowany w PRL by oczkiem w gowie wadz komunistycznych. Z jednej strony mia zapewni krajowi wgiel, w tym, co istotne, na eksport, zdrugiej za strony pilnie strzeono, by wiadome swej wartoci rodowiska grnicze iwielkoprzemysowe (nie naley zapomina ozlokalizowanych tu hutach elaza, stalowniach, przemyle chemicznym) nie wymkny si spod kontroli. Jakie byy metody obaskawiania spoecznoci tego regionu? A.D. Do 1948r. dopuszczano Grnolzakw do penienia stanowisk w administracji pastwowej. Przykadem moe by trzech wicewojewodw autochtonw: Jerzy Zitek, Arka Boek iPawe Nantka-Na-

27

ROZMOWY BIULETYNU

mirski. Od 1948r. rozpoczto ideologicznie motywowan czystk, usuwajc lzakw ze stanowisk administracyjnych, na przykad prezydentw miast. Pojawia si inne spojrzenie na lsk, take na powstania lskie nie jako na ruch narodowowyzwoleczy, a niemal jak na dywersj w ruchu robotniczym. Z jednej strony dokonywano czystek, azdrugiej promowano przodownikw pracy. R.K. lsko bya postrzegana jako separatyzm. Uwaano, e Arka Boek iZitek buduj grup zajmujc stanowisko separatystyczne. A.D. Nie ma ju administracyjnej autonomii lska. I to, co si zaczo w czasie wojny, czyli zacieranie granic lska, po wojnie trwa nadal. Najpierw stworzono wojewdztwo lsko-dbrowskie, pniej katowickie iopolskie. Grny lsk zosta sztucznie poszatkowany ipotraktowany jako organizm przemysowy. To rozpoczli ju Niemcy, ktrzy do rejencji katowickiej wczyli Zagbie Dbrowskie. R.K. Wpowszechnym przekonaniu w latach siedemdziesitych wPolsce rzdz lzacy, tak zwana grupa lska. Nic bardziej mylnego caa albo prawie caa ekipa Gierka pochodzi zZagbia ize lskiem nie ma adnych zwizkw. To jest pokosie tych sztucznych struktur administracyjnych. STARY SPOKJ, MODY OPR B.P. Dlaczego lsk nie stan w 1970r.? A.D. Sprawdziy si sowa wczesnego I sekretarza KW PZPR w Katowicach Edwarda Gierka, ktry przekonywa Gomuk, e nie naley spodziewa si protestw w wojewdztwie katowickim. Mona sdzi, e miay na to wpyw wysze od krajowych zarobki w regionie, ale take polityka umoliwiajca czenie rodzin. Wtedy pojawia si realna perspektywa wyjazdu do Niemiec ilepszego ycia, nie warto byo si naraa. lsk by (niesusznie) postrzegany przez dugie lata jako bastion izaplecze komunizmu. Tutaj dowiadczenie zdobyway pniejsze elity partyjne: Zawadzki, Gierek, Ochab, Szydlak. Gierek bardzo zyska woczach towarzyszy, zwaszcza tych, ktrzy nie odrniali lska od Zagbia, bo on ugasi jeden ze strajkw w 1951r. Pojecha na d do grnikw kopalni Kazimierz Juliusz w Sosnowcu, gdzie zgin jego ojciec idziadek, itam przekona grnikw, eby przestali strajkowa. To bya trampolina, ktra go wyniosa. Pniej dba oto, by ten jego region by postrzegany jako taka cicha oaza, gdzie si przede wszystkim pracuje iwyrabia kolejne normy. Uspokaja towarzyszy, e gdzie jak gdzie, ale na lsku rozruchw nie bdzie. Wiedzia, co mwi. Kupowa grnikw lepszymi pacami, specjalnymi sklepami, przydziaami. Ta spoeczno bya trzymana bardzo mocno w ryzach.

28

ROZMOWY BIULETYNU

J.M. Pokolenie, ktre pamitao jeszcze aktywn walk olsko itosamo, dojrzewao przed wojn iw czasie wojny. Ono w sposb naturalny odeszo mniej wicej w latach szedziesitych, a wraz znim resztki oporu spoecznego. Jako nastpne pojawia si to, ktre bierze udzia wprotestach istrajkach w Jastrzbiu, jest w Wujku iPiacie. Uczestniczy w odrodzeniu solidarnociowym. Ono jest trudne do opisania. Nie ma ju na lsku jednorodnych rodowisk owsplnym rodowodzie. Najwczeniej uaktywniy si rodowiska akademickie izwizane zkatowickim KIK. Spotykaj si w podziemiu idyskutuj opewnych problemach spoecznych. Pewnie s te iinne grupy, ktre nie wywodz si ze rodowisk katolickich czy prawicowych. Pewnym ewenementem jest tu posta Kazimierza witonia, ktrego milicja tropi ju od lat siedemdziesitych. Ten czas irodzenie si oporu powinien opisa socjolog. To ciekawy problem. Okazuje si, e wtych komisjach zakadowych iwrd ofiar Wujka w wikszoci znaleli si nie lzacy, lecz robotnicy napywowi. A.D. Wtym kontekcie warto powiedzie ogenezie Uniwersytetu lskiego, ktry by tworzony pospiesznie zkadr spoza lska, waciwie jako odpowied na zamt w rodowisku studenckim w 1968r. Mia by sztandarow czerwon uczelni, wychowujc modzie w odpowiednim duchu, w umiowaniu socjalizmu. R.K. Sam pomys nie by nowatorski, jak bumerang powraca jeszcze od czasu II Rzeczypospolitej, najbardziej zaawansowany by na przeomie lat pidziesitych iszedziesitych. Ale Gierek zrealizowa to byskawicznie. J.M. A ferment w rodowisku modziey akademickiej by naturalny. B.P. Sdz, e jedn zprzyczyn znacznie mniejszej aktywnoci lzakw w oporze antykomunistycznym byo to, e bardzo wielu ludzi rzutkich wyjechao ze lska, nie tylko w latach tu powojennych. R.K. Wlatach siedemdziesitych iosiemdziesitych nastpi ogromny odpyw ludzi, ktry bardzo zuboy to, co nazywamy zjawiskiem tosamoci grnolskiej, rzeczywicie wyjedali ludzie najbardziej dynamiczni. Miao to swoj drug stron kontakty Grnego lska zEurop Zachodni przez Niemcy byy niewspmiernie bardziej oywione ni jakiegokolwiek innego regionu, a tak zwany Zachd by czci prawie codziennego dowiadczenia przez kontakty rodzinne, wyjazdy, przyjazdy, regularn korespondencj. B.P. Ta atwo wyjazdu do Niemiec przez kontakty rodzinne to jedno, ale naley pamita, e w przypadku lzakw praktycznie nie istniaa bariera jzykowa.

29

ROZMOWY BIULETYNU

R.K. To wszystko powodowao, e lzacy dobrze wiedzieli, jak mona y inaczej, ich wiedza oZachodzie bya porwnywalna zwiedz podrujcych po Europie elit zinnych regionw Polski. Znajomo Zachodu odgrywaa tutaj spor rol, wiedziano, e realno wyglda inaczej ni realny socjalizm. A.D. Warto powiedzie, e postrzeganie wojewdztwa katowickiego jako bardzo ulegego skoczyo si w latach 19801981. To wanie tutaj stosowano najliczniejsze represje, rwnie skala internowa bya tutaj najwiksza w kraju. Nie gdzie indziej, lecz tutaj dokonano manifestacji zbrojnej, bo tak naley odczytywa atak na kopalni Wujek. R.K. Dramatyczny by strajk w kopalni Piast. Ten strajk pod ziemi odbi si tutaj olbrzymim echem. Po spacyfikowaniu Wujka obserwowano go zzapartym tchem. To by najduszy czynny strajk na lsku. Wobydwu tych kopalniach pracowali w wikszoci napywowi grnicy. J.M. Propagandzie Gierka udao si skutecznie skci lsk zreszt kraju (przywileje grnicze, specjalne sklepy, wysokie zarobki itp.). Strajki 1980r. zrobiy dobr atmosfer dla lska. Porozumienia jastrzbskie iopr w kopalni Wujek zrehabilitoway lsk w oczach caej Polski, pokazujc determinacj robotnikw lskich. Wydarzenia w kopalni Wujek uzmysawiaj nam, e mamy do czynienia zrobotnikami oszukanymi, znajdujcymi si w sytuacji kracowej. Z jednej strony wadza daje jasno do zrozumienia, do czego jest zdolna, zdeterminowana uy kadego rodka, aby spacyfikowa nastroje wolnociowe. A ci po drugiej stronie to grnicy, ludzie postawieni pod cian, uraeni w swojej grniczej dumie. Ci byli zdecydowani na wszystko, nie liczyli si zkonsekwencjami. I taka postawa nobilitowaa lsk w oczach caej Polski. lsk nie milcza. P MILIONA A.D. Ale te w tym okresie bardzo wiele osb ucieko do Niemiec. Wstanie wojennym zwolniono cz internowanych, gdy wyrazili ch wyjazdu na Zachd. Wcelu osabienia opozycji irozadowania napicia wydano zgod na wyjazd ponad trzystu internowanym. Wyjazdy te stanowiy cz szerszego problemu w latach 19501989 zGrnego lska wyjechao ponad p miliona ludzi. B.P. Pod koniec lat osiemdziesitych wybucha niejako sprawa mniejszoci niemieckiej na lsku. J.M. Tak, to jest pewien fenomen. Mona zada pytanie, skd oni si wzili, jeli do 1950r. wysiedlono zPolski prawie wszystkich Niemcw. Relatywnie wicej pojawio si ich oczywicie na lsku Opolskim.

30

ROZMOWY BIULETYNU

B.P. Pewnie da si to wpisa w dynamik procesu poszukiwania tosamoci. J.M. Z pewnoci, ale zdrugiej strony wiele osb potraktowao tak deklaracj narodowociow bardzo koniunkturalnie, w aspekcie ekonomicznym. Mieli moliwo wyjazdu ze wzgldu na to, e na przykad ojciec by w Wehrmachcie, a on sam urodzi si na lsku img zdoby tak zwane papiery. Uwaam, e wikszo wyjechaa zpowodw ekonomicznych. A.D. To jednak nie tylko byy powody rodzinne iekonomiczne, ktrymi kierowali si tzw. volkswagendeutsche. Jest jeszcze typ motywacji wynikajcy zwotum nieufnoci do pastwa to jest pastwo, ktre jest le rzdzone, tu si nie da y; panuje tu taka organizacja, do ktrej my nie jestemy przyzwyczajeni; nie mona by porzdnym lzakiem imieszka w takim baaganie. R.K. To byo zjawisko oglnopolskie, jeli nie miao si szans na obywatelstwo niemieckie, to jechao si na azyl polityczny. Przede wszystkim chodzio oprawo do pracy, a tu zawsze byo takie przekonanie, e jak kto ma prac, to powinien co ztego mie. Jeli chodzi omniejszo niemieck, to ona ujawnia si w sytuacji, gdy nie byo moliwoci napisania osobie, e jestem Grnolzakiem czy lzakiem. Wtedy pisano jestem Niemcem, bo to jako t wasn tosamo okrelao. Jak okazao si, e mona w spisie okreli si jako lzak, to wpisywano lzak. Prosz zauway, e w momencie pojawienia si moliwoci okrelenia jako lzaka nastpi spadek liczebnoci mniejszoci niemieckiej. A pojawienie si iproblem tej mniejszoci lskiej to jest poszukiwanie tosamoci. Gdyby bya opcja: Polaklzak, czy PolakGrnolzak, czy Niemieclzak, byoby to owiele bardziej precyzyjne. NA STYKU KULTUR B.P. lsk to s kresy dwch narodw, nasze kresy zachodnie, niemieckie kresy wschodnie. Nawet w przyrodzie jest tak, e kada sytuacja pogranicza dwch rodowisk przyrodniczych stwarza wielkie bogactwo gatunkowe ijest jakociowo czym innym ni te otaczajce je rodowiska. Wbiologii si to nazywa efekt ekotonu, wielkie bogactwo, rnorodno iniepowtarzalno. Wprzypadku lska ta niepowtarzalno bierze si te ztego, e s to kresy dwch bardzo rnych kultur sowiaskiej iniesowiaskiej... A.D. Tak, lzacy wchonli du dawk zachodniej cywilizacji, ale na tym terenie przenikaj si trzy wymiary kulturowe: polski, niemiecki iczeski (morawski).

31

ROZMOWY BIULETYNU

B.P. Poznaam kilku lzakw ju w Niemczech isuchaam ich dramatycznych opowieci owielkim cierpieniu, jakiego tam dowiadczaj, yjc poza lskiem. Mwi opokoleniu rodzicw dorosych dzieci, ktre podjy decyzje wyjazdw zpowodw wanie ekonomicznych. Wyjedaj dorose ju dzieci iich rodzice. Rodzice wcale nie wyjedaj zpotrzeby serca, tylko ztakiego tradycyjnego mylenia, e rodzina nie moe si rozpa, nie dzieli si, czonkowie rodziny nie porzucaj si nawzajem. Opowiadali otsknocie, wielkim trudzie odnajdywania si w niemieckim spoeczestwie. To jest kolejny przykad na to, e grnolsko jest faktem nie tylko spoecznym, ale icech osobowoci, w ktrkolwiek stron zostanie taki czowiek przecignity, to jednak pozostaje odrbny. A.D. lsk prbowano regermanizowa, repolonizowa, a jak pokazuj te wynikajce zostatniego spisu deklaracje, po kilkudziesiciu latach rnych zabiegw wiele osb identyfikuje si tylko ze lskoci. Moe to jest ucieczka, ale jeli mwimy opewnych bdach w polityce wobec lzakw, to zawsze jest to brak akceptacji dla nich, takich, jakimi oni s. Zabrako takiego stanowiska bierzemy was, mimo caej waszej odrbnoci, budujcie razem znami to pastwo. Zawsze byo traktowanie podejrzliwe, pogardliwe. B.P. Pogardliwe rwnie w sferze materii, bo jednak zniszczenia, jakich pozwolono sobie dokona na lsku, pokazuj wanie pogard dla jego mieszkacw. R.K. Grny lsk w tych organizmach pastwowych, w ktrych egzystowa, czy niemieckim do pocztku XX wieku, ju nie mwic oII Rzeczpospolitej iPRL, zawsze by regionem, w ktrym koncentrowaa si sia gospodarcza pastw macierzystych. Utraci dzisiaj t pozycj ito jest oczywiste, itu jest gwny problem. To rzeczywicie powoduje, e zGrnego lska nastpuje cigy odpyw zdolnych, dynamicznych, gwnie modych ludzi, dokonuje si zapa wielkich miast, zktrych uciekaj ich mieszkacy, zniszczenie przyrody irodowiska naturalnego. A.D. Nie bez powodu nazywano lsk Polsk Katang, nawizujc do kolonialnych metod eksploatacji tego regionu. Najtragiczniejszy by jednak stereotyp lzaka beneficjenta PRL. R.K. Nastpi jednak proces ponownego odczuwania lskoci jako wartoci pozytywnej, bo to rzeczywicie jest zauwaalne, chocia pewnie nie wrd wikszoci mieszkacw tego regionu. To zjawisko wpisuje si w pewien proces cywilizacyjny, zwizany nie tylko ze lskiem. Pastwa narodowe s znacznie sabsze w swoim przyciganiu wartociami kulturowymi. Amerykanizacja czy globalizacja kultury po-

32

ROZMOWY BIULETYNU

woduje, e pewna cz ludzi ma wielkie trudnoci w odnalezieniu dla siebie wartoci w tej wielkiej kulturze, natomiast atwiej identyfikuje si zkultur lokaln, traktowan jako wasna, swojska, bo stwarza ona moliwo autentycznego w niej uczestnictwa. Samoidentyfikacja zkultur lsk jest czym nowym ioptymistycznym dla przyszoci Grnego lska.

Adam Dziurok ur. 1972 w Rybniku, dr historii, naczelnik OBEP IPN w Katowicach, adiunkt UKSW wWarszawie, autor m.in.: lskie rozrachunki. Wadze komunistyczne a byli czonkowie organizacji nazistowskich na Grnym lsku w latach 19451956 (Warszawa 2000); Obz Pracy w witochowicach w1945r. Dokumenty, zeznania, relacje, listy red. (Warszawa 2002); Represje wobec duchowiestwa grnolskiego w latach 19391956 wdokumentach, red. wsplnie z K. Bana (Katowice 2003); Represje wobec duchowiestwa Kociow chrzecijaskich w okresie stalinowskim wkrajach byego bloku wschodniego, red. wsplnie z J. Myszorem (Katowice 2004). Ryszard Kaczmarek ur. 1959, historyk, dr hab., prof. U. Opublikowa m.in.: Pod rzdami gauleiterw. Elity i instancje wadzy w rejencji katowickiej w latach 1939 1945. Stypendysta Fundacji Friedricha Eberta, Johann Gottfried Herder Institut w Marburgu, Institut fr Osteuropische Geschichte Uniwersytetu w Tybindze. W latach 19992001 kierowa programem badawczym KBN: Alzacja/Lotaryngia a Grny lsk dwa regiony pogranicza w latach 16482001 (druk: Katowice 2001). Obecnie w ramach projektu badawczego KBN przygotowuje syntetyczne opracowanie: II wojna wiatowa na Grnym lsku. Specjalizuje si w historii II wojny wiatowej ihistorii lska w XX wieku. Ks. Jerzy Myszor ur. 1950, dr teologii, profesor nauk humanistycznych, kierownik katedry Historii Kocioa na lsku na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu lskiego w Katowicach; redaktor naczelny lskich Studiw Historyczno-Teologicznych . Autor m.in. monografii: Stosunki Kocipastwo okupacyjne wdiecezji katowickiej 19391945 (Katowice 1992); Historia diecezji katowickiej (Katowice 1999), redaktor Leksykonu duchowiestwa represjonowanego wPRL wlatach 19451989. Pomordowani wizieni wygnani, t. 12 (Warszawa 20022003).

33

ARCHIWALNE FOTOGRAFIE

LEONARD STANKIEWICZ

WUJEK PAMITAM
16 grudnia rano wziem aparat i poszedem w kierunku kopalni Wujek. Od kilku dni sytuacja bya napita, zanosio si na jak zadym. W uliczkach osiedlowych wok kopalni, i wzdu ogrodzenia zakadu peno byo milicji, wojska iZOMO. Kolumna autobusw i samochodw ciarowych przystosowanych do przewozu ludzi cigna si a do okolic Ronda Mikoowskiego. Musiaem wic przej jakie kilkaset metrw wzdu tych pojazdw. Wojskowi, milicjanci i zomowcy stali grupkami, rozmawiali, inni rozpraszali zbierajcych si przed kopalni ludzi. Szedem do przodu nie zatrzymywany przez nikogo. Wten sposb dostaem si pod gwn bram kopalni. Byo tam ju sporo osb. Tymczasem milicja i wojsko zaczy porzdkowa swoje szyki i odgania tych, ktrzy krcili si blisko ich pojazdw. Ludzie zareagowali na to oburzeniem. Kobiety z tumu krzyczay co pod adresem wojskowych []. Zkad minut reakcje milicji i wojska byy coraz bardziej zdecydowane. Prbowali rozproszy grupy ludzi gromadzce si pod kopalni, chyba chcieli mie czyste przedpole. Aby nas przepdzi, uyli granatw zawicych. Ludzie zaczli ucieka przed gryzcym dymem. Poddaem si zupenie tumowi. Uciekalimy przed gazem w kierunku najbliszych budynkw mieszkalnych. Zostaem z kilkudziesicioosobow grup wtoczony na klatk schodow. Jeden z granatw zawicych wpad w otwarte drzwi wejciowe itam wybuch. Efekt by taki, e wszyscy wpanice zaczlimy wbiega schodami wgr. Na pierwszym albo drugim pitrze kto zapuka do drzwi jednego z mieszka. Wacicielka uchylia je, a my wrcz wdar-

34

ARCHIWALNE FOTOGRAFIE

limy si do rodka. Nawet gdybym nie chcia wej do tego mieszkania, nie miaem na to wpywu. Osoby biegnce za mn po prostu mnie tam wepchny. To byy uamki sekund. Bylimy wszyscy pogubieni w sytuacji. Nasza gospodyni te. W mieszkaniu oprcz niej i naszej nieproszonej semki znajdowaa si jeszcze jedna oso-

ba. Bya to najprawdopodobniej crka wacicielki mieszkania, moda kobieta. Z rozmw wywnioskowaem, e jest pielgniark. Mwia, e co si musi dzisiaj zdarzy, bo szpitale zostay specjalnie przygotowane, ich personelowi nakazano oprni oddziay izachowa gotowo na przyjcie wikszej liczby osb. Nie wiem, czy miaa na myli

35

ARCHIWALNE FOTOGRAFIE

szpital w Ochojcu czy na Ligocie. Wtedy nie zastanawiaem si nad sensem zasyszanych wiadomoci. Przypomniaem sobie o nich dopiero kilka dni po tragedii i skojarzyem je z tym, co si wydarzyo. Poniewa miaem przy sobie aparat, postanowiem zrobi troch zdj z okna gocinnego mieszkania. Byo to o tyle kuszce, e okno wychodzio dokadnie na kopalni. Pocztkowo fotografowaem przez firank, poniewa gospodynie byy przeraone i prosiy, abym jej nie odsania. O ile dobrze pamitam, m ktrej z nich znajdowa si na terenie Wujka i uczestniczy w strajku. Zaczem fotografowa. Z czasem odsoniem firank i zaczem fotografowa przez sam szyb. W pewnej chwili naprzeciwko naszego domu podjecha czog. Wymanewrowa przo-

dem do muru kopalni, obracajc jednoczenie wie w ten sposb, e jego lufa celowaa dokadnie w dom, wktrym przebywalimy. Przygotowywa si do taranowania muru. Jego dziaania zabezpieczali onierze. Czog ruszy. Widziaem, jak rozwala mur idewastuje przyklejony do niego barak. Wjecha do rodka budynku, wzniecajc tumany kurzu. Konstrukcja zawalia si, a na wie pojazdu opad jej dach. Czog cofn si, unoszc go ze sob, a potem kilkakrotnie wjeda w ruiny baraku i wycofywa si. Po ktrym razie czogistom udao si zrzuci z pojazdu krpujcy go balast. W ten sposb wykonany zosta wyom w murze, przez ktry na teren kopalni zaczli wchodzi zomowcy. Oprac. Jarosaw Neja

36

PRAWO I HISTORIA

EWA KOJ, OKZPNP IPN KATOWICE

WIEA SPADOCHRONOWA
Od wielu lat wrocznic Wrzenia 1939r. pojawiaj si wprasie regionalnej publikacje dotyczce bohaterskiej obrony Katowic. Pozwalaj przypomnie tym, ktrych historia coraz mniej interesuje, tych, dziki ktrym narodowi polskiemu udao si przetrwa okupacj. 21 wrzenia 2003r. wPrzegldzie pojawi si artyku lskie Westerplatte dotyczcy obrony Katowic we wrzeniu 1939r., awszczeglnoci roli harcerzy bronicych wiey spadochronowej wParku Kociuszki. Autor artykuu powoa si midzy innymi na zeznania wiadkw ze ledztwa prowadzonego przez by Okrgow Komisj Badania Zbrodni Hitlerowskich wKatowicach. Umorzenia ledztw Podczas kwerendy warchiwum zakadowym Oddziaowej Komisji wKatowicach ustalono, e w1967r. prowadzone byo ledztwo wsprawie zbrodni dokonanych przez Wehrmacht iFreikorps polegajcych na masowym rozstrzeliwaniu powstacw lskich, harcerzy ipatriotw polskich na terenie Katowic po dniu 1-go wrzenia 1939r.1 W styczniu 1973r. ledztwo to zostao zawieszone wobec braku moliwoci ustalenia sprawcw zabjstw. Chocia uzasadnienie postanowienia ozawieszeniu ledztwa zawierao rzeteln ocen zebranego wsprawie materiau dowodowego, na ktry skaday si gwnie zeznania 88 wiadkw, to jednak nie obejmowao penego opisu wydarze, jakie rozegray si wKatowicach we wrzeniu 1939r. Przykadowo wpostanowieniu wskazano, e od strony poudniowej Katowic Freikorps najpierw zaatakowa Park Kociuszki, gdzie bronili si harcerze, jednak nie mona byo ustali, jak wygldaa sytuacja wtym rejonie miasta, gdy brak byo naocznych wiadkw. Cao materiaw tego ledztwa zostaa wczona do innego, wszcztego w1976r. postpowania wsprawie martyrologii czonkw ZHP wokresie okupacji hitlerowskiej od wrzenia 1939r. do stycznia 1945r. na obszarze byego wojewdztwa katowickiego. Zakoczyo si ono 28 listopada 1977r. postanowieniem oumorzeniu ze wzgldu na niecelowo jego dalszego prowadzenia albowiem sprawcy przestpstw popenionych wobec obywateli polskich (harcerzy, b. powstacw ipatriotw) ujawnieni wtoku tego ledztwa zostali skazani przez sdy polskie [...] za materiay wpostaci zezna wiadkw idokumentw wyczone ze ledztwa zostay przesane Gwnej Komisji BZWH wP[olsce] do sprawy przeciwko Bruno Streckenbachowi iUdo von Woyrschowi. Taka podstawa umorzenia bya wadliwa, gdy tak naprawd nigdy nie udao si ustali bezporednich zabjcw, oktrych wiadomo jedynie, e byli onierzami Wehrmachtu lub czonkami Freikorpsu, a czasem nawet sympatyzujcymi znazistami ssiadami ofiar. W ramach prowadzonego obecnie postpowania ustalono, e powoany wpostanowieniu oumorzeniu postpowania proces przed sdami polskimi to sprawa przeciwko Wiktorowi GroSprawa b. Okrgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich wKatowicach sygn. Ds 53/66 obecnie OKZpNP wKatowicach, S 56/03/Zn.
1

37

PRAWO I HISTORIA

Fot. z archiwum IPN w Katowicach

38

PRAWO I HISTORIA

likowi, Gerhardowi Kampertowi iPawowi Ulczokowi, ktrych skazano na kary mierci za dziaalno agenturaln na rzecz gestapo. Okoliczno ta wiadczy otym, e prawomocnie osdzone czyny sprawcw nie pozostaj wadnym zwizku zwydarzeniami Wrzenia 1939r. Podobnie byo ze spraw Brunona Streckenbacha, dowdcy specjalnej jednostki policyjnej EinsatzgruppeI, przydzielonej 14. armii gen. W. Lista. Brunon Streckenbach, mimo e w1955r. zosta wydany przez ZSRR wadzom zachodnioniemieckim jako nieamnestionowany zbrodniarz wojenny skazany na doywocie za zbrodnie dokonane na okupowanych terenach radzieckich, zosta zwolniony ido koca swych dni cieszy si wolnoci wHamburgu2. Zkolei Udo von Woyrsch dowodzi Einsatzgruppe do zada specjalnych (z.b.V.) powoan 3 wrzenia 1939r. wcelu radykalnego stumienia wybuchajcego powstania Polakw na nowo zajtej czci Grnego lska. Grupa ta, ktrej dowdcami oddziaw byli: Otto Rasch, Otto Helwig oraz Hans Tmmler, stacjonowaa na lsku od 6 do 11 wrzenia 1939r. iuczestniczya wzbrodniach dokonanych ju po zajciu Katowic. W 1977r. prokuratura przy Sdzie Krajowym wStuttgarcie, nie kwestionujc popenienia zbrodni masowych rozstrzeliwa dokonywanych przez czonkw grupy operacyjnej z.b.V. iuznajc, e nie przedawniy si one jako okrutne wrozumieniu art. 211 niemieckiego kodeksu karnego, umorzya postpowanie przeciwko Otto Raschowi (zmar w1948r. wczasie norymberskiego procesu nr 9 tzw. oddziaw specjalnych)3, Otto Helwigowi oraz Hansowi Tmmlerowi wobec ich mierci. Natomiast postpowanie wobec Udo von Woyrscha umorzono zpowodu jego trwaej niezdolnoci do udziau wrozprawie. Nie ma adnych wtpliwoci, e opisane postpowania nie daway adnej podstawy do zakoczenia omawianego ledztwa. Wznowienie postpowania Ju wstpna analiza porwnawcza zebranego wsprawie materiau dowodowego wramach tamtego ledztwa oraz tre licznych publikacji historycznych iprasowych utwierdza wprzekonaniu, e postpowanie to naley kontynuowa chociaby po to, by procesowo utrwali zeznania wiadkw, ktrzy dotychczas nie byli przesuchani, aktrych liczne relacje spisali dziennikarze; by zweryfikowa list polegych izamordowanych oraz zaczy do akt kopie dokumentw ztamtych czasw, znajdujce si warchiwach polskich izagranicznych. Dlatego te 3 padziernika 2003r. prokurator IPN wyda decyzj opodjciu tego ledztwa. Praktycznie zbiego si to zopublikowaniem 31 padziernika 2003r. przez Gazet Wyborcz raportu gen. Ferdinanda Neulinga4 odnalezionego latem 2003r. warchiwum we Fryburgu przez prof. Ryszarda Kaczmarka historyka z Uniwersytetu lskiego. Dokument ten zosta wpadzierniku ub. roku przekazany przez profesora rwnie do celw procesowych prowadzcemu postpowanie prokuratorowi5. Emocje, jakie rozgorzay na tle interpretacji treci raportu, artykuowane wprasie itelewizji take wiadcz otym, e nie mona zakoczy tego ledztwa bez zebrania wsposb moliwie wyczerpujcy materiaw dowodowych. Wspomniany raport, atake fragment Ksigi Wojennej 3. Odcinka Oddziau Granicznego (GrenzschutzAbschnitt-Kommando) wraz zaneksem6 oraz zeznania wiadK. Radziwoczyk, Zbrodnie generaa Streckenbacha, Warszawa 1966. T. Cyprian, J. Sawicki, Nieznana Norymberga, Warszawa 1965. 4 Dowdca 239. Dywizji Landwehry wkraczajcej 4 IX 1939r. do Katowic, w1945r. popeni samobjstwo (inf. Wojskowego Instytutu Historycznego akta sprawy: OKZpNP, S56/03/Zn wKatowicach). 5 Odpis dokumentu wraz ztumaczeniem ibidem, S 56/03/Zn. 6 Opublikowa go A. Szefer wZaraniu lskim 1974, z. 2.
3 2

39

PRAWO I HISTORIA

kw, ktrych dotychczas udao si przesucha (przesuchano 37 osb), daj ju czciowo obraz tego, co wydarzyo si wParku Kociuszki, aoczym nie wiedzia prokurator w1973r., zawieszajc ledztwo. Raporty Meldunek gen. Neulinga zawiera midzy innymi nastpujce informacje: Po poudniu 3.09 ustalone zostao, e pozostaoci polskiej 23. dywizji ucieky zKatowic [...] Oddzia 3 ochrony pogranicza otrzymuje rozkaz, aby wdniu 4.09 zaj obszar przemysowy, wtym celu przydziela si do niego 239. dywizj piechoty. Dowdca dywizji opuszcza Mikow ogodzinie 4.45 [...] O godzinie 8.00 czoo grupy wzmocnionego regimentu [tj. puku w nomenklaturze polskiej] piechoty I.R.444, wktrej znajduje si dowdca dywizji, dociera do wyznaczonego punktu postoju okoo 3 km na poudnie od poudniowego kraca Katowic. [...] Prawie rwnoczenie przybywa oficer oddziau zwiadowczego zKatowic imelduje, e oddzia utkn wstarciu zpowstacami ibez wsparcia nie ruszy dalej. [...] regiment piechoty przekazany zostaje natychmiast do wsparcia oddziau zwiadowczego. [...] Nagle polski karabin maszynowy zaczyna strzela zwyej wymienionej wiey wparku miejskim na sztaby, na szczcie seria przeleciaa nad gowami. W odpowiedzi zostaje otwarty ogie zarmaty przeciwpancernej ijeden zpierwszych strzaw trafia lin windy, winda spada, ogie zostaje wstrzymany. Za to otwarty zostaje ogie zkarabinw itake droga midzy Brynkiem iwzniesieniem znajduje si nagle pod obstrzaem kilku karabinw maszynowych. [...] Jedna bateria zajmuje pozycje ipark miejski zostaje wkrtce oczyszczony, kilku ciko rannych powstacw zostaje odniesionych, jednake jecw nie wzito do niewoli. [...] Rwnie istotne informacje zawieraj dokumenty opublikowane przez A. Szefera: Godz. 5.30: gwnodowodzcy udaje si wraz ze sztabem isztabem bojowym najpierw do Mikoowa, apotem [...] na wzgrze pooone 1 km na poudnie od Katowic [...] Na wzgrzu tym sztab zostaje ostrzelany zkarabinw maszynowych od strony Parku Poudniowego. Szybko wprowadzone do akcji dziao przeciwpancerne unieszkodliwia gniazdo karabinw maszynowych, znajdujce si na wiey spadochronowej. Godz. 11.40: wkroczenie 239. Dywizji [...] do Katowic po przeamaniu oporu nieprzyjacielskiego. Wymiana strzaw zbandami wokolicy dworca iParku Poudniowego. Wasna artyleria idziaa przeciwpancerne strzelaj wkierunku rozpoznanych gniazd nieprzyjacielskich. W godzinach popoudniowych iwieczornych oywia si strzelanina na ulicach Katowic. Wczenie si partyzantw do dziaa wojennych powoduje dezorientacj wojsk inasila wymian ognia. Aneks do dziennika zawiera natomiast nastpujce informacje: 239. Dywizja wyrusza ogodz. 5.00 z Mikoowa iokolicy iwkracza zmaym opnieniem do akcji ze wzgldu na to, i pno otrzymaa rozkaz wymarszu [...]. Oddzia rozpoznawczy wkroczy przez Had Katowick. Za nim sza wkierunku Katowic obok Parku Poudniowego wzmocniona jednostka piechoty pod dowdztwem Hckera oraz batalion zabezpieczajcy pod dowdztwem Metza. Rwnolegle do nich posuwa si zzachodu przez Ligot oddzia Runebauma. Kiedy batalion Metza przekroczy punkt 334, pooony ok. 1 km od poudniowych kracw Katowic, gdzie ju stawiy si sztaby bojowe GrenzschutzAbschnitt-Kommando 3 i239. Dywizji, nastpi oywiony ogie nieprzyjacielski zParku Poudniowego ipoudniowej dzielnicy Katowic. Intensywnie strzelano take zkierunku Zaa iul. Karbowej. Wkroczenie oddziau Hckera zostao opnione dlatego, e opr Polakw stawa si coraz silniejszy, aby on zlokalizowany wpoudniowej czci miasta iwokolicach dworca katowickiego. Dopiero uycie cekaemw,

40

PRAWO I HISTORIA

broni pancernej iartylerii przeamao opr wroga iod godz. 11.00 poczwszy, wojska wkraczay do miasta, gdzie ludno niemiecka witaa je zradoci. Z dokumentw tych wynika, e nadcigajca od strony poudniowej do Katowic 239. Dywizja zostaa ostrzelana na tyle intensywnie, i bez wsparcia nie byo mowy owkroczeniu do Katowic. Zwiey usytuowanej wParku Kociuszki strzelano zkarabinu maszynowego idopiero uycie artylerii, a konkretnie dziaa przeciwpancernego, przerwao ostrza. Mimo e wojska niemieckie wkraczaj na Rynek okoo poudnia, do godzin wieczornych trwa strzelanina na terenie Katowic. Zeznania Odpowied na to, kto strzela zwiey, przynosz zeznania wiadkw. Oto niektre znich: Salomea Rzca ([1923] mieszkanka dzielnicy Katowic Ochojec) 3 wrzenia 1939r. wraz zmodsz koleank Mari Seneiko wybraa si do centrum Katowic, by ustali losy ojca pracownika poczty. Okoo godz. 13.00 wyruszyy wdrog powrotn do domu. Idc ulic Kociuszki, przechodzia koo Parku. Na szczycie wiey widziaa harcerzy, jednak nie byo wida, co dzieje si pod wie. Syszaa odgosy strzaw. Wiliam Bura ([1916] mieszkaniec Karwiny) 1 wrzenia 1939r. na motocyklu opuci swoje miasto wobawie przed aresztowaniem przez Niemcw iuda si do Katowic, gdzie mieszkaa jego ciotka, by zgosi si do wojska polskiego. Dotar tam wieczorem 2 wrzenia igdy dojeda do Parku Kociuszki, zatrzymao go trzech harcerzy. Mwili gwar, nie mieli broni. Ostrzegli go, e wcentrum jest duo Niemcw. Powiedzieli, eby zosta znimi ipomg wprzygotowaniu okopw. Przysta na to, dosta opat izacz kopa zinnymi harcerzami. Ztamtego miejsca widzia wie spadochronow, ana jej platformie poruszajce si sylwetki ludzkie. Kopali prawie ca noc ido poudnia, nie byo walk, ale zoddali sycha byo odgosy strzaw. Przed poudniem harcerzom przywieziono bro dugie karabiny ipistolety. Rano 4 wrzenia zaczli ich atakowa Niemcy iFreikorps. Zacza si wymiana strzaw. Widzia, jak zabito czterech lub piciu harcerzy. On sam zosta ranny wbok. Czonkowie Freikorpsu wpadli do okopu izaczli okada ich hemami. wiadek otrzyma cios wtwarz, straci przytomno iobudzi si dopiero wwizieniu przy ul. Mikoowskiej. Gertruda Kamiska (siostra Wandy Marcinkowskiej [1922] nalecej do druyny harcerskiej wKatowicach). Ju wsierpniu 1939r. druyna siostry stacjonowaa wParku Kociuszki. Chodzia do niej zzup. Na terenie parku widziaa sporo harcerzy. W pierwszych dniach wojny razem zmatk ibratem ewakuowaa si do Mysowic, Wanda zostaa na subie. Dalej wiadek zeznaje, i wie od siostry, e bya na wiey wparku do momentu, a weszli tam Niemcy. Dopki Niemcy strzelali zbroni rcznej, harcerze bronili si, gdy zaczli strzela zdziaa jej siostra ucieka zwiey nie schodami, tylko bokiem, by jej nie zestrzelono. Potem ukrywaa si wpiwnicy ukoleanki. Szczegw obrony Kamiska nigdy nie poznaa. W wietle tych zezna nie ma wtpliwoci, i ostrza zwiey prowadzili harcerze, e kilku znich zgino, acz wzito do niewoli. Podobnych relacji jest wiele, aich zestawienie pozwala bezdyskusyjnie na wyprowadzenie wniosku, e Katowic od strony Parku Kociuszki bronili harcerze. Zaprezentowane powyej ustalenia, oparte midzy innymi na fragmentach dokumentw izeznaniach wiadkw, s jedynie czci stanu faktycznego ustalanego wramach obecnie prowadzonego ledztwa imaj na celu zwrcenie uwagi na fakt, e mimo upywu kilkudziesiciu lat od tamtych tragicznych wydarze cigle mona uzupenia wiedz onich.

41

PRAWO I HISTORIA

A DAM DZIUROK, OBEP IPN KATOWICE

23 LATA, 6 MIESICY I22 DNI SALOMONA MORELA


Zainteresowanie osob Salomona Morela naczelnika m.in. obozu wwitochowicach iJaworznie nie sabnie. Mieszkajcy wIzraelu byy funkcjonariusz sub bezpieczestwa PRL cigany jest listem goczym wydanym wgrudniu 2003r. Pierwszy wydano w1996r., ale obecnie prokuratorzy Instytutu Pamici Narodowej zmienili zarzuty (oskarono Morela opopenienie zbrodni przeciwko ludzkoci, odpowiedzialno za zamordowanie 1,5 tys. osb), na podstawie czego uzyskano nowe postanowienie otymczasowym aresztowaniu. 22kwietnia 2004r. minister sprawiedliwoci podpisa kolejny wniosek oekstradycj. Syndrom wojny Wydaje si, e duy wpyw na pniejsze postpowanie Salomona Morela miay wydarzenia, jakie wczasie wojny rozegray si wjego rodzinnym Garbowie. Zzezna ssiada Morela, Jzefa Tkaczyka, wiemy, e w1942r. policja granatowa aresztowaa jego rodzin. Jeden zposterunkowych mia pojedynczo wyprowadza zatrzymanych zaresztu istrzela do nich zkarabinu. Egzekucji uniknli Salomon ijego brat Icek. Tego samego dnia pnym wieczorem przyszli do Tkaczyka, ktry tak wspomina t sytuacj: Prosili nas, eby ich ukry. Mj ojciec Walenty wrci zMajdanka iby bardzo chory. Postanowiem wjaki sposb im pomc, co si mogo zrobi, to si zrobio. Umiecio si ich woborze lub wstodole, wzalenoci, jaka pogoda bya na zewntrz. Nie przebywali cay czas wukryciu, czasami wychodzili, oczywicie gwnie wnocy. Czasami matka podaa im co do jedzenia. Przy okazji TkaSalomon Morel, 1947r. czyk nadmieni, e wjego domu mieszka posterunkowy, 1 ktry zamordowa rodzin Morelw [!] . Salomon Morel po wojnie wielokrotnie odwoywa si do zbrodni popenionych przez Niemcw wczasie wojny. Winiom witochowickiego obozu kaza piewa nazistowskie pieni ibi za nieznajomo tekstu. Urzdzi specjalne akcje zncania si nad winiami wdniu urodzin Hitlera oraz zakoczenia II wojny wiatowej. Nowo przybyych winiw mia wita sowami, e poznaj, co to Owicim. W swoich yciorysach kilkakrotnie wspomina, e 21 grudnia 1942r. faszyci niemieccy przy pomocy granatowej policji zastrzelili jego matk, ojca ibrata.
1

Za ukrywanie braci Morelw Tkaczyk otrzyma medal Sprawiedliwy Wrd Narodw wiata.

42

Fot. z archiwum IPN w Katowicach

PRAWO I HISTORIA

Pseudonim Wariat Mieszkajcy niedaleko Puaw Morel swoj przygod zkomunizmem rozpocz prawdopodobnie wlistopadzie 1942r., kiedy to zbratem wstpi do partyzantki (cho Tkaczyk wspomina, e Morel dopiero na przeomie 1943/1944r. doczy do dwudziestoosobowej ydowskiej grupy partyzanckiej, to by moe rzeczywicie dziaa ju wpartyzantce przed egzekucj jego rodziny). Pocztkowo nalea prawdopodobnie do oddziau, ktry mia raczej charakter bandy rabunkowej, idopiero po jego rozbiciu przez Gwardi Ludow niektrzy czonkowie, wtym Morel, zostali wcieleni do partyzantki komunistycznej. W yciorysie pisanym w1947r. wspomina: rozbijalimy mleczarnie ipalilimy urzdy gminne na polecenie komrki PPR. W oddziaach partyzanckich Armii Ludowej walczy pod kierunkiem kpt. Chila, ktry stwierdzi, e wywiza si zpowierzonych zada bardzo dobrze. Jego byy dowdca Mieczysaw Moczar wystawi mu zawiadczenie, e suy woddziaach partyzanckich na terenach A.L. Lubelszczyzny ibra czynny udzia wwalce zNiemcami. Nie uywa oficjalnie adnego pseudonimu, ale jak przyzna w1947r., wpartyzantce nazywano go wariatem, poniewa byem bardzo wesoy iwszystkich bawiem. Gra te na mandolinie, umilajc partyzanckie ycie swoim towarzyszom. Po zajciu Lubelszczyzny przez Armi Czerwon wlecie 1944r. zamieszka wraz zgrup ydowskich partyzantw wkwaterach przy ulicy Ogrodowej wLublinie. Wkrtce (prawdopodobnie od 1 sierpnia) wszyscy znaleli prac wmilicji lub UB. Szkodliwy wadministracji wiziennej Morel trafi do pracy jako stranik wosawionym wizieniu na Zamku wLublinie, wktrym katowano m.in. czonkw AK. Formalnie zosta mianowany stranikiem dopiero 9listopada 1944r. Szansa na szybk karier wydawaa si pogrzebana po raporcie ppor. Antoniego Stolarza naczelnika wizienia wLublinie z30 listopada 1944r. Wnosi ozwolnienie szeciu funkcjonariuszy Stray Wiziennej [w tym Morela], gdy nie wykonuj oni sumiennie naoonych na nich obowizkw, nie staraj si podporzdkowa do regulaminu wiziennego, zachowuj si arogancko przyczem [pisownia oryginalna] rozsiewaj plotki co do mojej osoby [tj. naczelnika Stolarza], przez co utrudniaj mi prac ipodrywaj mj autorytet. Naczelnik Stolarz doda ponadto, e prosi ozwolnienie wymienionych osb jako elementu szkodliwego wadministracji wiziennej. Ju 2 grudnia ogodzinie 8.30 stranicy mieli si stawi do Dziau Personalnego Wydziau Wiziennictwa iObozw. Szybko podjto decyzj. Nie bya to, wbrew przypuszczeniom, decyzja ozwolnieniu ze suby. Niesforni stranicy zasilili kadr innych wizie itak: Stranik Szwarc Bernard [przeszed] do Wizienia wBiaymstoku, Sier. Morel Salomon do Wizienia wTarnobrzegu, Plut. Lewin Franciszek do Wizienia wSiedlcach, Sier. Ruchelsman Jzef do Wizienia wBiaej Podlaskiej, Str[anik] Giterman Leon do Wizienia wBiaej Podlaskiej oraz [...] sier. Wolsztajn Wadysaw do Wizienia wBiaymstoku. Jak 18 grudnia 1944r. donosi Walenty Warcho, naczelnik wizienia wTarnobrzegu, Morel zgosi si do penienia suby wtamtejszym wizieniu. Niecae 2 miesice pniej, 15 lutego 1945r., Morel wyjecha zgrup operacyjn Ministerstwa Bezpieczestwa Publicznego na Grny lsk. Niemal natychmiast powierzono mu kierownictwo obozu wwitochowicach (pocztkowo peni funkcj zastpcy naczelnika obozu). Zastanawiajce jest, e Morel, mimo cicej na nim opinii elementu szkodliwego wwiziennictwie, obejmuje tak odpowiedzialn funkcj (ma wwczas 26 lat). Sam przyzna, e nie by do tego przygotowany, nie by przeszkolony ani na szkoach, ani na kursach. W ankiecie socjalnej wrubryce: kwalifikacje szczerze odpowiedzia adne.

43

W zamknitym krgu Morelowi przyszo peni sub na terenach zupenie mu obcych. Wojenne dzieje Grnego lska rniy si znacznie od tego, co dziao si wLubelskiem. Skomplikowane problemy narodowociowe na lsku byy dla Morela czym niezrozumiaym. Zczasem zacz nabiera dowiadczenia. Jak sam pisa, szczeglnie cenne byy dla niego kontakty zmiejscow ludnoci oraz zdziaaczami ipikarzami klubu Ruch Chorzw (swoj sabo do sportu okaza jeszcze w1965r., gdy prosi ozezwolenie na wyjazd wramach Federacji KS Gwardia Warszawa do NRD na mistrzostwa Europy wboksie). Morel nie znalaz jednak odpowiedniego towarzystwa wrd miejscowej ludnoci, apartnerami dla niego byli jedynie odpowiednio wysoko postawieni funkcjonariusze UB. W ankiecie z1949r. przyzna, e znikim nie utrzymuje stosunkw towarzyskich ima tylko trzech dobrych koleSalomon Morel, 1993r. gw: Aleksego Kruta (naczelnika wizienia wKoronowie), Tadeusza Skowyr (naczelnika wizienia wStrzelcach) oraz Sewera Rozena (naczelnika wizienia wBarczewie). We wczeniejszej ankiecie oprcz Kruta wymieni jeszcze naczelnika wizienia wKatowicach oraz sekretarza komrki PPR przy Wojewdzkim Komitecie ydowskim wKatowicach. W yciu rodzinnym Morel rwnie nie wyszed poza krg funkcjonariuszy organw bezpieczestwa. on Wiesaw (pochodzc ze wsi agisza pod Bdzinem) pozna wobozie, gdzie pracowaa jako sekretarka (mia si nawet wyrazi: Winiowie wwitochowicach uwielbiali mnie. Jedna straniczka nawet za mnie wysza). Jeeli chodzi okrewnych ze strony ony, to wankiecie odpowiedzia, e kontakty utrzymywa jedynie zkuzynk ony ijej bratem, ktrzy pracowali wWUBP wKatowicach. Resortowe przyjanie okazay si bardzo trwae. W latach dziewidziesitych, kiedy Morel wrci na krtko zIzraela, zamieszka wOpolu uFranciszka Pitkowskiego, byego zastpcy naczelnika obozu wJaworznie. Nawyczki partyzanckie Morel okaza si cennym nabytkiem dla wiziennictwa. Nawet jego dokonania wwitochowickim obozie spotkay si zaprobat przeoonych, skoro wlistopadzie 1945r. uznano, e jako naczelnik wywizuje si sumiennie ze swoich obowizkw. W 1950r. uwaano go ju za jednego znajlepszych naczelnikw wiziennych, ktry prac po linii wiziennictwa opanowa cakowicie. Ceniono go za zdolnoci organizacyjne, zwaszcza na odcinku produkcji. Po reorganizacji obozu wJaworznie iutworzeniu tam wmaju 1951r. tzw. wizienia progresywnego dla modocianych przestpcw Morel by przez kilka miesicy jego pierwszym naczelnikiem. Wlistopadzie przeniesiono go do jednostki produkcyjnej wizienia wIawie, gwnie dlatego, e wJaworznie poza prac fizyczn winiowie mieli by poddani intensywnemu szkoleniu ideologicznemu, auwaano, i Morel nie moe tego

PRAWO I HISTORIA

44

Fot. z archiwum IPN w Katowicach

PRAWO I HISTORIA

zadania dobrze wykona. Referent personalny uzna ponadto, e naley go przenie, poniewa Morel jest narodowoci ydowskiej, co mogoby powodowa antagonizmy pomidzy nim amodocianymi winiami. Mia opini politycznie pewnego, zupenie oddanego wczesnej rzeczywistoci politycznej, wrogo ustosunkowanego do wszelkich przejaww nacjonalizmu. Nie zawsze jednak zachowanie Morela zasugiwao na pochwa wjednej zopinii napisano: W stosunku do podwadnych posiada zasadniczo dobre podejcie, potrafi podwadnych sobie zjedna, jednak czasem zapomina si iwwczas przemawiaj przez niego nawyczki partyzanckie, co nie jest objawem pozytywnym iniegodnym pepeerowca. Do koca pracy wwiziennictwie cieszy si wszake opini dobrego fachowca, ito pomimo trzykrotnego ukarania aresztem (w1945r. wwitochowicach 3 dni aresztu domowego, w1949r. 3 dni aresztu domowego iw1953r. 3 dni aresztu domowego) oraz trzech nagan. Nie przeszkodzio mu to wotrzymaniu w1960r. Odznaki Wzorowego Funkcjonariusza Suby Wiziennej. Zawd prawnik Wstpujc wszeregi aparatu bezpieczestwa, Morel legitymowa si wyksztaceniem podstawowym. Po wojnie ponownie podj nauk wlipcu 1949r. zda matur wLiceum Prywatnym Zwizku Modziey Polskiej dla dorosych (z wszystkich przedmiotw otrzyma zgodnie t sam ocen dostateczny). Jego pd do wiedzy by na tyle silny, e, jak napisano wcharakterystyce z1951r., czas wolny od pracy powica czytaniu literatury marksistowskiej isamoksztaceniu zzakresu szkolenia ideologicznego. Rozpocz te studiowanie literatury z dziedziny pedagogiki kryminalnej. W 1953r. podj nauk na wieczorowym Uniwersytecie Marksizmu-Leninizmu wStalinogrodzie (tj. Katowicach), aw1958r. zgosi si na studia na Studium Zaocznym Wydziau Prawa Uniwersytetu Wrocawskiego im. Bolesawa Bieruta. Prac magistersk powici tematyce, na ktrej zna si naprawd dobrze nosia ona tytu Praca winiw ijej znaczenie. 12 wrzenia 1964r. stan przed komisj egzaminacyjn, ktra zadaa mu trzy pytania dotyczce pracy winiw. I tak zosta magistrem praw. Wczeniej jako specjalista wtej dziedzinie opublikowa, zdwoma innymi autorami, wPrzegldzie Wiziennictwa (nr 2/17 z1961r.) tekst pt. Orodki pracy winiw wwojewdztwie katowickim wlatach 19501957. 1968 koniec kariery Nieprzerwanie od 1945r. do 1968r. Morel zajmowa stanowiska kierownicze naczelnika wizienia, obozu lub wydziau wiziennictwa. Ostatnie 10 lat suby przepracowa jako naczelnik Centralnego Wizienia wKatowicach. Jak pisa wkwietniu 1968r. naczelnik Wydziau Kadr iSzkolenia Centralnego Zarzdu Wiziennictwa: praca na stanowisku naczelnika wizienia jest bardzo odpowiedzialna iuciliwa ze wzgldu na cig styczno zrnym elementem przestpczym. Wymaga duego napicia nerwowego inie ogranicza si do omiogodzinnego dnia pracy. Jego zdaniem Morel, wzwizku zkopotami zdrowotnymi, mia trudnoci w wykonywaniu obowizkw subowych na tak powanym stanowisku. Po orzeczeniu trwaej niezdolnoci do suby zosta zwolniony zdniem 31 maja 1968r. Sam Morel przyzna, e tyle lat pracy zelementem przestpczym zupenie rozkoatao moje nerwy. Wyliczono, e wwiziennictwie przepracowa 23 lata, 6 miesicy i22 dni. Obecnie otrzymuje za to emerytur wwysokoci 4968 z brutto.

45

KOMENTARZE HISTORYCZNE

RYSZARD KACZMAREK, UNIWERSYTET LSKI, K ATOWICE

GRNOLZACY IGRNOLSCY GAULEITERZY


Tereny polskie zostay wcielone do III Rzeszy po kampanii wrzeniowej iodrzuceniu ostatecznie przez Hitlera koncepcji utworzenia polskiego pastwa satelickiego. Aneksji dokonano na mocy dekretu z8 padziernika 1939 roku, wcielajc do Niemiec prawie poow przedwojennego obszaru Polski: okrg Pozna, okrg Gdask-Prusy Zachodnie, do Prowincji Prusy Wschodnie wczono Ciechanowskie iSuwaki, ado Prowincji lskiej rejencj katowick (Regierungsbezirk Kattowitz) oraz powikszon rejencj opolsk (Regierungsbezirk Oppeln). W dwa lata pniej ztych dwch ostatnich jednostek administracyjnych utworzono odrbn Prowincj Grnolsk (Provinz Oberschlesien) zsiedzib jej wadz wKatowicach.

.
Gauleiterzy graniczni Wadza polityczna ipartyjna na terenach wcielonych do Rzeszy znalaza si wrkach zwierzchnikw okrgw partyjnych NSDAP (gauleiterw). Gwnym elementem prowadzonej przez nich polityki byy zagadnienia narodowociowe. Ich kompetencje na obszarach pogranicza byy znacznie szersze wporwnaniu zuprawnieniami, ktrymi dysponowali ich odpowiednicy wgbi Rzeszy. W nomenklaturze tego okresu pojawio si wic osobne pojcie Grenzgauleiter1. Zakadano, e do tych specjalnych zada dobrani zostan funkcjonariusze partyjni o specyficznych cechach osobowociowych idysponujcy dowiadczeniem zdobytym wdziaalnoci na terenach pogranicza jeszcze przed wybuchem wojny. Wedug Hitlera nominacje te wiza si miay zbudow nowej administracji nie obcionej tradycj pozytywizmu prawniczego, zutworzeniem nowej elity urzdniczej. Wrd gauleiterw mianowanych przez Hitlera do realizacji tych zada na polskich terenach wcielonych znaleli si: Erich Koch (Prusy Wschodnie, odpowiedzialny za rejencj ciechanowsk, Suwaki, aod 1941 roku szef zarzdu cywilnego wOkrgu Biaostockim), Albert Forster (Prusy Zachodnie), Artur Greiser (Kraj Warty), Josef Wagner iFritz Bracht (rejencja katowicka). Wikszo znich traktowaa swoje nominacje jako powierzenie im osobicie przez fhrera misji do wypenienia na terenach anektowanych. Josef Wagner iFritz Bracht dwch gauleiterw lskich Grny lsk podlega podczas wojny dwm gauleiterom Wagnerowi iBrachtowi. Pierwszy znich jeszcze przed formalnym utworzeniem rejencji peni funkcj szefa zarzdu cywilnego, potem odgrywa decydujc rol podczas organizacji administracji wrejencji
1 Por.: P. Httenberger, Die Gauleiter. Studie zum Wandel des Machtgefges in der NSDAP, Stuttgart 1969; R. Kaczmarek, Niemiecka polityka narodowociowa na ziemiach wcielonych do Trzeciej Rzeszy [w:] Wieki Stare iNowe, t. II, red. I. Panic, M.W. Wanatowicz, Katowice 2001.

46

KOMENTARZE HISTORYCZNE

katowickiej. Drugi by najpierw organizatorem grnolskiej organizacji partyjnej, aod 1941 roku waciwym realizatorem polityki niemieckiej na Grnym lsku2. Wagner pochodzi zLotaryngii. Urodzi si w1899 roku wAlgeringen (franc. Algrange). Ju wdziecistwie rodzina Wagnera przeniosa si jednak do Palatynatu, gdzie po ukoczeniu szkoy ludowej Josef zosta wychowankiem seminarium nauczycielskiego. Jako osiemnastoletni chopak zosta powoany do suby wojskowej, ktr peni na froncie zachodnim. W 1918 roku, ciko ranny, trafi do niewoli francuskiej. Po zakoczeniu wojny wrci do Niemiec iw1920 roku zda egzamin nauczycielski umoliwiajcy mu prac wszkolnictwie. Zawd pedagoga pozosta jego niespenionym marzeniem, poniewa najpierw ze wzgldu na bezrobocie, apotem ju dziaalno wNationalsozialistische Arbeiterpartei (NSDAP), nie uzyska nigdy zgody na prac wszkole. W 1921 roku przenis si na stae do Zagbia Ruhry iz Westfali zwizany by cay okres jego pocztkowej dziaalnoci politycznej. Znalaz tam najpierw zatrudnienie jako urzdnik, apotem powici si dziaalnoci wNSDAP. Zalicza si do grupy tzw. starych bojownikw (do NSDAP przystpi w1922 roku, otrzymujc legitymacj partyjn numer 16 951). Podczas okupacji Zagbia Ruhry przez Francuzw iBelgw utrzymywa kontakty zdziaajcymi wBochum Freikorpsami Organisation Hauenstein iOberland. Niewtpliw zasug Wagnera byo zbudowanie wWestfalii na pocztku lat trzydziestych jednego znajsilniejszych okrgw NSDAP. W maju 1928 roku znalaz si wrd pierwszych dwunastu deputowanych NSDAP do Reichstagu. Westfalia staa si dla Wagnera miejscem, gdzie zdoby decydujce wjego biografii dowiadczenia polityczne. Tam zetkn si rwnie zproblematyk kierowania polityk gospodarcz wzindustrializowanym okrgu. Miejscem ksztatowania si pogldw gospodarczych Wagnera by sztab jego doradcy gospodarczego Paula Pleigera, jednego zpniejszych kierownikw przemysu cikiego wTrzeciej Rzeszy. Jego pogldy na rol gospodarki wnowej rzeczywistoci po 1933 roku stanowiy zbitk dowiadcze zdobytych wWestfalii ztendencjami etatystycznymi dominujcymi wruchu narodowosocjalistycznym, szczeglnie wkrgu Gregora Strassera. Opinia o uzdolnieniach Wagnera do kierowania gospodark pomoga mu zapewne wprzejciu w1934 roku nowego okrgu partyjnego lska. Formalnie dwie osobne prowincje, grnolska ilska, faktycznie poczone byy ju wwczas uni personaln (1 kwietnia 1938 roku zlikwidowano zreszt ten sztuczny ju wwczas podzia). Fritz Bracht take rozpoczyna swoj karier partyjn wWestfalii. Nalea do modszego pokolenia czonkw NSDAP. Mimo e by rwnolatkiem Wagnera, wporwnaniu ze swoim poprzednikiem zajmowa whierarchii partyjnej drugoplanow pozycj. Do NSDAP wstpi w1927 roku (nr legitymacji partyjnej 77 890). W 1928 roku zosta kolejno bezirksleiterem ikreisleiterem NSDAP wAltonie. Pniej ca swoj karier partyjn wlatach trzydziestych zawdzicza Wagnerowi, penic zjego nominacji funkcj zastpcy gauleitera wzarzdzie okrgowym NSDAP we Wrocawiu. Kiedy jego zwierzchnik popad wkopoty w1940 roku, nie waha si jednak wykorzysta jego trudnoci osobistych iprawdopodobnie przyoy rki do intrygi zakoczonej dymisj Wagnera. Oznaczao to bowiem dla Brachta kolejny awans, objcie nowo utworzonej Prowincji Grnolskiej istanowiska gauleitera wKatowicach. Realizacja celw polityki narodowociowej na tym obszarze wczasie wojny zaleaa wic od niego.
Szerzej zob.: R. Kaczmarek, Pod rzdami gauleiterw. Elity iinstancje wadzy wrejencji katowickiej wlatach 19391945, Katowice 1998; idem, Nazistowskie elity wadzy na Grnym lsku 19391945, Studia nad Faszyzmem iZbrodniami Hitlerowskimi, t. 23, red. K. Jonca, Wrocaw 2000.
2

47

Stosunek lskich gauleiterw do Grnolzakw Gauleiterzy, rozpoczynajcy administrowanie terenami wcielonymi, stanli przed zadaniem rozstrzygnicia dylematu, czy traktowa anektowane obszary jako teren eksperymentu administracyjnego dla stworzenia nowej, wzorcowej, nazistowskiej struktury wadzy, czy te kontynuowa wPoznaniu, Gdasku iKatowicach polityk prowadzon do tej pory wstarej Rzeszy. Wagner przystpujc w1939 roku do wcielenia Grnego lska, mia uksztatowany plan dziaania, oparty zarwno na jego pogldach dotyczcych pryncypiw wpolityce gospodarczej ispoecznej, jak przede wszystkim na dowiadczeniach, ktre zebra wtoku dugiej przedwojennej kariery partyjnej iadministracyjnej. To on wanie nada pitno polityce niemieckiej realizowanej przez sze lat na Grnym lsku, ajego nastpca, Fritz Bracht, sta si tylko kontynuatorem tych zamysw. Wagner sdzi, e moliwe jest przeprowadzenie na szerok skal germanizacji na Grnym lsku, awic niepotrzebne bd masowe wysiedlenia. Nie wiedzia wwczas, e wramach przydzielonego mu obszaru znajd si tereny prawie wcaoci zamieszkane przez ludno polsk na obszarze tzw. stref wschodnich (Oststreifen), nalecych przed wojn do wojewdztw krakowskiego ikieleckiego. Przez pierwsze dwa lata wojny podkrela wielowiekow, nierozerwaln czno Niemcw na Grnym lsku zojczyzn, negujc przy tym rnice pomidzy jego dwiema czciami. Zapewnia o wspaniaej przyszoci wszystkich lzakw wniemieckiej ojczynie. Wprzemwieniach, ktre wygaszano podczas manifestacji organizowanych zokazji powrotu do ojczyzny we wszystkich miastach powiatowych rejencji katowickiej, podkrelano ten wanie motyw przewodni polityki Wagnera. Jej kwintesencj jest jego wasna wypowied na wielkiej manifestacji, ktra odbya si wKatowicach 15 wrzenia 1939 roku: Wrcilicie do wielkich Niemiec ido waszej macierzystej prowincji. Istnieje tylko jeden lsk! I macie pene podstawy do tego, by by dumni ztego wielkiego ipiknego lska [...] lzacy, jestemy przyszoci, nie rodkiem do celu! Dolnolzacy albo Grnolzacy, mamy wszyscy wasny lsk. Jestem dumny ztego regionu, ktry historycznie igospodarczo zawsze nalea do Rzeszy3. Wagner czsto porwnywa Grny lsk do tak bliskiego idobrze znanego mu Zagbia Ruhry. Wydawao mu si prawdopodobnie, e jest wstanie powtrzy osignity tam sukces dziki przycigniciu do ruchu narodowosocjalistycznego rozczarowanych wwczas swoj sytuacj gospodarcz robotnikw Ruhry, std stay motyw wjego przemwieniach: Chcemy ztego regionu zrobi pod wzgldem gospodarczym istosunkw pracy nowe niemieckie Zagbie Ruhry4. Wbrew oczekiwaniom Wagnera, to jednak nie gospodarka iadministracja, akwestie narodowociowe okazay si najbardziej skomplikowane na Grnym lsku. lski gauleiter od pocztku prowadzi polityk narodowociow wcieniu sporu zodpowiedzialnym za ni na kresach wschodnich aparatem terroru podporzdkowanym Heinrichowi Himmlerowi, ana lsku lokalnemu wyszemu dowdcy SS ipolicji Erichowi von dem Bach-Zelewskiemu. Po przeprowadzeniu spisu policyjnego w1939 roku, ktrego wyniki stanowiy spore zaskoczenie dla samych Niemcw, poniewa wbyej pruskiej czci Grnego lska narodowo niemieck wskazao jako wasn a 94,97 proc. ludnoci, wydawao si e plany Wagnera zmierzajcego do wcignicia do wsppracy jak najwikszej liczby Grnolzakw byy bliskie ziszczenia. Jednak ten pierwszy spis przez samych Niemcw uznany zosta za mao wiarygodny zracji dobrowolnoci opcji. Nie powstrzymao to wic aparatu podpo3 4

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Kattowitzer Zeitung, 16 X 1939. Ibidem.

48

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Fot. z archiwum IPN

rzdkowanego komisarzowi Rzeszy do spraw umocnienia niemczyzny przed realizacj planu olbrzymich wysiedle na mod Kraju Warty, szczeglnie na wschodzie rejencji katowickiej, gdzie nie mogo by mowy o skutecznym zniemczeniu cakowicie polskiej ludnoci. Do realizacji wizji Wagnera potrzebne byo przyzwolenie Grnolzakw na uczestnictwo wprojekcie stworzenia zGrnego lska wzorcowej prowincji na terenach wcielonych (Mustergau). Zachcajcym motywem miao by zaliczenie Grnolzakw do tzw. niemieckiej wsplnoty narodowej. Postawa Wagnera nie staa wcakowitej sprzecznoci zoficjaln ocen sytuacji na Grnym lsku dokonan przez aparat Himmlera odpowiedzialny za polityk rasow. W ekspertyzach sporzdzanych przez urzd rasowy SS zakadano moliwo zaliczenia Grnolzakw do tzw. niemieckiej wsplnoty narodowej. Konieczne byo tylko wypracowanie instrumentw selekcji umoliwiajcych oddzielenie Grnolzakw od Polakw. Kluczowe okazao si rozstrzygnicie kwestii, czy chodzi ma o germanizacj, czy o udowodnienie posiadania krwi niemieckiej. Problemem byo wic, czy winna nastpi tylko kolonizacja, czy te bezwzgldna eksterminacja na wzr polityki prowadzonej przez Greisera wWielkopolsce. Nieoczekiwana zmiana na stanowisku gauleitera w1941 roku nie oznaczaa zmiany wpolityce narodowociowej na Grnym lsku. W gospodarce Bracht zrezygnowa zambicji modernizacyjnych swojego poprzednika, dotyczcych budowania nowego Zagbia Ruhry na wschodzie. Polityka okupanta przesza bowiem, zpowodu coraz trudniejszej sytuacji zaopatrzeniowej, wfaz rabunkowej eksploatacji, szczeglnie wgrnictwie ihutnictwie. Podstaw polityki narodowociowej nowego gauleitera bya jednak ch pozostawienia Grnolzakw na obszarze prowincji grnolskiej, awic realizacja zniemczenia na podstawie uznania pozytywnych cech rasowych czci mieszkacw rejencji katowickiej. Podstaw tej koncepcji staa si realizacja akcji wpisw na niemieck list narodowociow (Deutsche Volksliste DVL). Bracht, kontynuujc gwne zaoenia polityki narodowociowej przyjte jeszcze w1939 roku przez swego poprzednika, mimo posugiwania si retoryk rasistowsk, dopuci wrejencji katowickiej moliwo zaliczenia do grupy III DVL (dajcej zaliczonym do niej, oprcz

49

grupy I iII, obywatelstwo niemieckie na 10 lat) nawet tych Grnolzakw, co do ktrych istniay wtpliwoci dotyczce ich postawy przed 1939 rokiem. Otwierao to moliwo nabywania niemczyzny, stanowic wistocie odejcie od koncepcji dziedziczenia cech rasowych. Potrzeba maksymalnego wykorzystania przemysu cikiego rejencji katowickiej iutrzymania, anawet wzrostu zatrudnienia wwiodcych jego branach oraz zgaszane zapotrzebowanie Wehrmachtu na rekrutw wymuszay na terenie rejencji katowickiej t odmienno wcelu zachowania wykwalifikowanych robotnikw wkopalniach ihutach. Wkonsekwencji doprowadzio to jednak na Grnym lsku do rewizji forsowanej przez sztab Himmlera jednolitej polityki rasowej na wschodnich ziemiach okupowanych. Najsilniej paradoksy niemieckiej polityki narodowociowej wrejencji katowickiej daj si zauway, jeli porwnamy jej wyniki wZagbiu Dbrowskim ina Grnym lsku. Obydwa obszary naleay do tej samej jednostki administracyjnej. Jednak wpowiecie bdziskim iwSosnowcu DVL objto niespena 3 proc. ludnoci (obywatelstwo niemieckie otrzymao 2,41 proc.), ana tzw. dawnym pruskim Grnym lsku sytuacja bya diametralnie odmienna. Wpisem na DVL objto bowiem ponad 90 proc. ogu dorosej ludnoci (z tego 86 proc. otrzymao obywatelstwo niemieckie). Ta olbrzymia dysproporcja nie jest oczywicie zauwaalna, jeeli przywoa si urednione wyniki oglne DVL wcaej rejencji katowickiej objto 56,38 proc., obywatelstwo uzyskao 52,18 proc. Wspomniane rnice stwarzay wrejencji katowickiej dwa wiaty: tzw. Oststreifen (czci byych wojewdztw kieleckiego ikrakowskiego) oraz byego wojewdztwa lskiego. W tej pierwszej dominowaa ludno uznawana za niemieck, wdrugiej skupiona bya ludno polska izamknici wgettach ydzi. Polityka narodowociowa grnolskich gauleiterw na tle innych polskich terenw wcielonych do Rzeszy Dla ludnoci pozostaej na polskich terenach wcielonych wzasadzie przyjto, e tzw. warstwa porednia bdzie moga ulec zniemczeniu. Formy tego zniemczenia byy jednak rne iostatecznie na polskich terenach wcielonych uksztatoway si dwa style podejcia do tego zagadnienia: wspomniany grnolski, atake podobny do niego pomorski, reprezentowane przez Brachta iForstera oraz wielkopolski iwschodniopruski, ktrych wykonawcami byli Greiser iKoch. W czasie wojny na lsku iPomorzu dopuszczano do germanizacji te osoby, ktre uznano za posiadajce tzw. pochodzenie niemieckie (deutschstmmige). Gauleiterzy Grnego lska iPomorza widzieli wic skuteczno polityki narodowociowej na powierzonych im obszarach wzniemczeniu, anie wmasowym wysiedleniu ludnoci iosadnictwie niemieckim, aczkolwiek wograniczonym zakresie zezwalali sztabowi Heinricha Himmlera na realizacj itakich zada wstosunku do ludnoci poza folkslist (dotyczy to przede wszystkim Prus Zachodnich podlegajcych Forsterowi, ale plany takie istniay ina Grnym lsku, wstrzymywano je tylko ze wzgldw gospodarczych). Kierujc si odmiennymi przesankami, Greiser iKoch chcieli prowadzi polityk kolonizacyjn przy wykorzystaniu wszystkich instrumentw totalitarnego pastwa nazistowskiego. Cech charakterystyczn tej polityki wWielkopolsce byo wyjtkowe tylko nadawanie obywatelstwa niemieckiego imasowe wysiedlenia, wktrych oprcz aparatu Himmlera zaangaowane zostay rwnie administracja cywilna iczonkowie partii. Greiser stara si przeprowadzi cisy podzia rasowy midzy Polakami aNiemcami. Podczas kiedy wZachodnich Prusach ina Grnym lsku nadano folkslist duej liczbie ludnoci rodzimej (ponad 40 proc., ana dawnym pruskim Grnym lsku okoo 90 proc.), to wWielkopolsce obja ona zaledwie 2proc. mieszkacw. Ogem na niemieck list narodowociow przyjto wic, co praw-

KOMENTARZE HISTORYCZNE

50

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Fot. z archiwum IPN

da, okoo 1819 proc. ludnoci zamieszkujcej polskie obszary wcielone, ale zolbrzymi dysproporcj, jak tworzyy diametralnie odmienne metody kwalifikacji zjednej strony na Pomorzu iGrnym lsku, azdrugiej wKraju Warty iwPrusach Wschodnich. * * * Po nieudanym zamachu na Hitlera 20 lipca 1944 roku Wagner razem z ca grup pniejszych tzw. winiw honorowych (Ehrenhftlinge) zosta uwiziony. Trzymano go pocztkowo wwizieniach gestapo, najpierw na Prinz Albert Strasse w Berlinie, a potem w Poczdamie. Jego wczesne nadzieje na ryche uwolnienie nie speniy si, w poowie lutego ponownie przewieziono go do wizienia gestapo w stolicy Rzeszy5. Dalsze losy Wagnera nie s do koca jasne. Pocztkowo sdzono, e rozstrzelao go gestapo w ostatnich egzekucjach przeprowadzonych na gruzach zbombardowanego Berlina6. Pod koniec lat osiemdziesitych pojawia si za informacja, oparta na relacji naocznego wiadka, o rozstrzelaniu Wagnera przez Rosjan po ich wkroczeniu do Berlina (pastor, ktry obserwowa t egzekucj, twierdzi jednak, e byy gauleiter znajdowa si tam przypadkowo i nie zosta wczeniej zidentyfikowany)7. Fritz Bracht po zaamaniu obrony Grnego lska mia powtrny zawa serca (pierwszy wiosn 1944 roku) i zosta odwieziony do Kudowy Zdroju, gdzie prawdopodobnie w kwietniu 1945 roku popeni samobjstwo8.

H. Schacht Abrechnung mit Hitler, BerlinFrankfurt a. M. 1949, s. 103; idem, 76 Jahre meines Lebens, Bad Wrishofen 1953, s. 550. 6 K.E. Dellenbusch, K.F. Kolbow, Gedenken und Vermchtnis, Saarlndischer Gebirgsbote 1956, s. 810. 7 Die Reichstagsabgeordneten der Weimarer Republik in der Zeit des Nationalsozialismus. Politische Verfolgung, Emigration und Ausbrgerung 19331945. Eine biographische Dokumentation, wyd. M. Schumacher, Dsseldorf 1991, s. 608609. 8 H. Neubach, Parteien und Politiker in Schlesien, Dortmund 1988, s. 214.

51

KOMENTARZE HISTORYCZNE

GRZEGORZ BBNIK, OBEP IPN KATOWICE

ORDNUNGSPOLIZEI ZAMIAST STRA Y POARNEJ


Niemcy wkraczajcy w1939 roku na polsk cz Grnego lska nie postrzegali tych ziem jako obcego, wrogiego kraju. Tereny te traktowano jako oderwan od macierzy cz niemieckiej ojczyzny, zamieszkan przez rwnie niemieck ludno. Konsekwencj tego byo postpowanie wadz okupacyjnych odmienne anieli choby wGeneralnym Gubernatorstwie. Rwnie wdziedzinie administracji. Oile tam polityka okupanta zdawaa si zmierza do utrzymania przynajmniej niektrych, podstawowych jej zrbw, o tyle na Grnym lsku struktury takie zlikwidowano, wich miejsce od podstaw tworzc nowe, na wzr istniejcych wRzeszy. Podobne posunicie dotyczyo rwnie wszelkich organizacji uytecznoci publicznej, zniewielkimi (a ito do czasu) wyjtkami poczynionymi wobec zrzesze kocielnych. W procesie tym jedyny wyom stanowiy tak poyteczne wczasie wojny organizacje, jak istniejce tu wwczas zawodowe iochotnicze strae poarne. Miay one przej proces ujednolicenia, identycznego niemal ztym, jaki kilka lat wczeniej dokonywa si wcaych Niemczech.

Ochotnicza Stra Poarna w Piotrowicach lskich (Petrowitz O/S), dzi dzielnicy Katowic. Wrodku, w czapce Zugfhrer Fritz Tomalla. Zdjcie prawdopodobnie z jesieni 1943 roku

52

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Na podstawie hitlerowskiej ustawy o poarnictwie z23 listopada 1938 roku zostao ono wczone wstruktury tzw. policji porzdkowej (Ordnungspolizei Orpo), na czele zgeneraem SS Kurtem Daluege. Wspomniana ustawa nie bya niczym innym, jak prawnym usankcjonowaniem efektw trwajcego ju od kilku lat Gleichschaltung, dotykajcego wszelkich dziedzin ycia wwczesnej Rzeszy. Jednostki zawodowe przeformowano wpolicj poarnicz (Feuerschutzpolizei), jednostki ochotnicze natomiast, pozbawiwszy je jakiejkolwiek autonomii, scalono whierarchiczn, zorganizowan na wojskow mod struktur, opart na istniejcym podziale administracyjnym. Na szczeblu kraju (landu) sprawami stray ochotniczych zawiadywa wniej komendant krajowy (Landesfhrer), na szczeblu prowincji komendant odcinka (Abschnittsfhrer lub Provinzial-feuerewehrfhrer), rejencji komendant obwodowy (Bezirksfhrer), powiatu komendant powiatowy (Kreisfhrer). Jemu to bezporednio podlegay organizacje terenowe1. Misja nadradcy Gribowa Ju 8 wrzenia 1939r. decyzj generaa Daluege, dziaajcego na osobiste zlecenie Heinricha Himmlera, wyznaczono osob nadradcy policji poarniczej, Gribowa, jako rzeczoznawc, majcego wlad za Wehrmachtem uda si na niegdy niemieckie obszary Grnego lska ipolskiego powiatu Sosnowiec. Mia on tam gruntownie skontrolowa stan istniejcych stray poarnych wszelkich szczebli. Nadradca na polskim lsku pojawi si wpoowie wrzenia, ju 6 padziernika za zoy obszerny, czternastostronicowy raport, opisujcy wszelkie aspekty problemu. Gribow nie mg powstrzyma si wnim od demonstrowania poczucia wyszoci: Wyposaenie pisa o ochotniczych jednostkach wKatowicach pochodzi jeszcze zczasw niemieckich. Samochodw do przewozu ludzi isprztu nie ma wogle, co jest nastpstwem sabego stopnia motoryzacji wPolsce. Niemal wszystkie remizy znajduj si wfatalnym stanie. Rwnie krytycznie oceni stopie wyszkolenia jednostek tak zawodowych, jak iochotniczych, win za ten stan rzeczy obarczajc polskie kierownictwo. Bezporednio wizao si ztym znaczce zalecenie pozostawienia wszeregach stray wycznie godnych zaufania, niemieckich rodakw [Volksgenossen]. Przebywajc wpowiatowej Pszczynie, gruntownie skrytykowa aosny, jego zdaniem, stan tamtejszej jednostki. Wyjanienie tego stanu rzeczy staje si oczywiste dodawa zoliwie gdy syszymy, e ludno Pszczyny jako miasta urzdniczego [Beamtenstadt] wtrzech czwartych skadaa si zPolakw. [] Tam, gdzie niemieccy komendanci iich zastpcy wywierali jeszcze jaki wpyw, jak np. wMikoowie czy Tarnowskich Grach, remizy sprawiaj porzdne wraenie. Gribow zwrci te uwag na nieznany wRzeszy obyczaj tworzenia przy straach eskich druyn ratowniczych. Warto tych kobiecych stray komentowa zwyranym niesmakiem przez og straakw nie jest oceniana zbyt wysoko. Najwaniejszym ich zadaniem byo zapewne wywieranie odpowiedniego wraenia na paradach, wjakich stra musiaa bra udzia. Stosownie do tego postulowa niezwoczne ich rozwizanie. Gdyby mg przewidzie, ile trudu wkilka lat pniej woy niemiecka administracja worganizacj takich samych jednostek, gdy brakowa ju bdzie powoywanych do suby wojskowej mczyzn! Ze zdumieniem konstatowa te, e szczeglnie zawodowe jednostki obarczone byway przez nadrzdne wobec nich zarzdy miast takimi obowizkami, jak dezynfekcja czy nawet (w Chorzowie) sporzdzanie trumien dla najuboszych. Z uznaniem wyraa si za
1

Jako polski odpowiednik sowa Fhrer stosowa bd termin komendant.

53

KOMENTARZE HISTORYCZNE

to o wyposaeniu polskich stray wsprzt do obrony przeciwchemicznej, nie odmawiajc sobie jednak itu podkrelenia, e dowodzi to jedynie rozmiaru obaw, ywionych przed niemieckimi atakami lotniczymi. O ile wczeniej nadradca Gribow by jedynie kostyczny, o tyle opisujc remiz zawodowej jednostki poarniczej wSosnowcu, wyranie straci panowanie nad sob. Ze zgroz wspomina o szesnastometrowym pokoiku, wktrym na trzypitrowych pryczach spali dyurujcy akurat straacy, o braku szaf, anawet wszechobecnych pluskwach, by wreszcie stwierdzi: Porwnanie zniemieck stra nie jest wogle moliwe, tu mwi mona tylko opolskiej gospodarce [polnische Wirtschaft]2. Otym, e mogo by inaczej, wiadczy, jego zdaniem, przykad jednostki wssiedniej Dbrowie Grniczej. Pan nadradca by ni wrcz oczarowany. Narodowosocjalistycznie szewcy na komendantw Sugerujc si wskazaniami Gribowa, podjto zatem dzieo przekuwania istniejcych na wspomnianym obszarze jednostek na narodowosocjalistyczn mod. Pocztkowo zlecono nowym wadzom gmin sporzdzenie dokadnego rejestru istniejcych zasobw ludzi, sprztu, gotwki itp. Rwnolegle podjto wysiki, by zistniejcych jednostek wycza stopniowo rokujcych co wiksze nadzieje Volksgenossen, tworzc znich zacztki niemieckich stray. Od podstaw tworzono natomiast struktury nadrzdne. Obszar kompetencji dotychczasowego komendanta stray poarnej na poziomie prowincji, Ericha Sauerbiera, uleg znacznemu powikszeniu wzwizku zwcieleniem dotychczasowego wojewdztwa lskiego (oraz fragmentw wojewdztw krakowskiego ikieleckiego) do prowincji lskiej. Sauerbier powoany zosta zdniem 7listopada przez prezydenta rejencji Waltera Springoruma na stanowisko komisarycznego zarzdcy ochotniczych stray poarnych wniegdy polskim obszarze pastwowym rejencji katowickiej. Jednym zpierwszych jego posuni po przyjedzie do Katowic ipobienym zorientowaniu si wlokalnej specyfice byy propozycje nominacji na komendantw tak wrejencji, jak poszczeglnych powiatach. Spod kompetencji Sauerbiera wyczone zostay strae zawodowe, podlege jako przysze jednostki Feuerschutzpolizei bezporednio miejscowemu komendantowi policji porzdkowej. Znamienna jest polityka personalna nowego komendanta. Na komisarycznego komendanta rejencyjnego zaproponowa on radc miejskiego zKatowic o nazwisku Golla, volksdeutscha. Funkcj komendanta wpowiecie lublinieckim obj mia Paul Koeppe zDobrodzienia, wpowiecie tarnogrskim Friedrich Rosemann zBytomia, sprawujcy ju t funkcj wswym rodzinnym miecie, prcz tego bdcy komendantem rejencyjnym wOpolu. WRybniku komendantur obj mia Alois Ogiermann zNiedobczyc, drugi wtym gronie krajowiec. Co do powiatw katowickiego ipszczyskiego Sauerbier czas jaki nie mg si zdecydowa, amoe po prostu brakowao mu rozeznania. Dopiero wgrudniu zaproponowa odpowiednich, jak mu si wydawao, kandydatw. Byli nimi tapicer Max Hasler zPszczyny oraz nauczyciel Johannes Nytz zKatowic. Rzecz jasna, wkadym wypadku ostateczn nominacj uzalenia on od pozytywnej opinii powiatowych struktur NSDAP3. Ju jednak 8 stycznia katowicki landrat (starosta) prosi prezydenta rejencji o wstrzymanie si znominacj Nytza, powoujc si przy tym na opini samego Sauerbiera iwskazuPolnische Wirtschaft jako funkcjonujcy wjzyku niemieckim synonim zaniedbania ibaaganu. W przypadku Ogiermanna opinia taka brzmiaa: Jest iby zorganizowany niemiecko. Politycznie ico do charakteru godny zaufania, poniewa nie s znane okolicznoci obciajce.
3 2

54

KOMENTARZE HISTORYCZNE
Unikatowe zdjcie z grudnia 1939 roku, przedstawiajce uczestnikw zorganizowanego wNysie pierwszego kursu dla komendantw stray poarnych z terenw dawnego wojewdztwa lskiego. W pierwszym rzdzie trzeci od lewej zastpca komendanta szkoy, Anton Krzikalla. Uderza nade wszystko wiek kursantw. Rocznik pisa nadradca Gribow obejmuje 40 uczestnikw, wwikszoci ludzi starszych, gdy modsi volksdeutsche sabo wadaj jzykiem niemieckim

jc, e do Katowic w interesach przenosi si niebawem komendant powiatowy stray poarnej zWoowa (Wohlau) wrejencji wrocawskiej, wytwrca obuwia ortopedycznego Scholz, niezwykle pilny komendant stray poarnej, dysponujcy du praktyk iznajomoci ludzi. Przeprowadzka zacnego szewca do Katowic odwlekaa si jednak ustawicznie. Tote zirytowany Sauerbier postanowi wrci do lansowanej poprzednio osoby nauczyciela Nytza. Nawet jednak wdrugim podejciu katowicki belfer nie zyska wzgldw na grze. Zupenie niespodziewanie funkcj t obj bowiem reichsdeutsch, przedsibiorca budowlany Georg Matzker, jednoczenie burmistrz Wirka (Antonienhtte). Take osoba Golli nie wytrzymaa prby czasu wraz zwyczeniem powiatw bytomskiego, gliwickiego izabrzaskiego zrejencji opolskiej iwcieleniem ich do katowickiej niejako automatycznie zamieszkay wBytomiu opolski komendant rejencyjny Rosemann mianowany zosta komisarycznym (pocztkowo) komendantem stray poarnych na rejencj katowick. Owo odsuwanie krajowcw na boczne tory zdawao si zreszt niemal regu Max Hasler zPszczyny wkrtce ustpi musia miejsca przybyszowi zPyskowic (zatem ze starej Rzeszy), Hubertowi Wanjek. Sytuacja wstraach bya zreszt li tylko drobnym refleksem postpowania hitlerowskich wadz na wszystkich szczeblach tutejszej administracyjnej drabiny. Niemcy przybywajcy zgbi Rzeszy zdominowali j bez reszty, miejscowym volksdeutschom okazujc jawn nieufno. Owszem, gdy byli oni potrzebni, szczeglnie wpocztkowym okresie okupacji, chtnie wykorzystywano ich znajomo miejscowych realiw. W aden jednak sposb nie szo za tym honorowanie owych zasug odpowiednimi stanowiskami.

55

Oczyszczanie stray Nieco inaczej wyglda sprawa wpowiatach Bielsko oraz Cieszyn. W obydwu miastach istniaa liczna idobrze zorganizowana niemiecka mniejszo, spadek po monarchii austro-wgierskiej. Ju wokresie midzywojennym jej przedstawiciele wywierali silny wpyw na obsad wadz municypalnych, nieraz sprawujc wrcz samodzielne rzdy. Miasta te stanowiy te matecznik jawnie nazistowskiej Jungdeutsche Partei. Tote znalezienie odpowiednich kandydatw spord zasiedziaych tam Volksgenossen nie byo trudn spraw. Zatwierdzono po prostu przedwojennych ogniomistrzw: wCieszynie lusarza Emila Riese, wBielsku za kamieniarza Edmunda Heina. Zupenie odmienny by los wcielonych do prowincji lskiej powiatw Olkusz, Sosnowiec, Bdzin, Chrzanw, ywiec czy Zawiercie. Kompletny niemal brak miejscowych Niemcw sprawi, e nie mogo by mowy o skromnym nawet wykorzystaniu volksdeutschw. Wszelkie prominentne funkcje obsadzono przybyszami zgbi Rzeszy. Miejscowym Grnolzakom przeznaczono role na niszych szczeblach, oczywicie po odpowiedniej weryfikacji. Szczeglne wiato rzucaj na ten problem raporty, jakie wpocztkach roku 1940 poszczeglne gminy sporzdzay na polecenie landratw. Czy stra skada si tylko zvolksdeutschw lub te ilu narodowych Polakw [National-Polen], ydw pozostaje jeszcze do wyrzucenia? brzmiao trzecie pytanie stosownej ankiety. Integralnie wizao si znim czwarte: Czy pozostali mog zosta bez zastrzee przeorganizowani wochotnicz stra poarn wformie prawnej?. Odpowiedzi byy na og twierdzce, acz udzielane wrnej formie. Na tle wszystkich wyrni si burmistrz gminy Piotrowice, piszc: Stan osobowy stray wPiotrowicach iKostuchnie skada si, po gruntownym czyszczeniu [Suberung] przez miejscow grup NSDAP, wycznie zvolksdeutschw. Nie mniej pomysowy by burmistrz witochowic. Po przedsiwzitym przesiewie [Durchsiebung] stra skada si zvolksdeutschw pisa. ZPawowic donoszono natomiast, nie bez swoistej dumy, e wyczyszczenie [Bereinigung] nastpio ju wgrudniu zeszego roku. Narodowosocjalistyczn czujno stara si za wykaza burmistrz gminy Koczyce cho wskadzie osobowym stray mia samych volksdeutschw, na drugie pytanie odpowiedzia dosownie: Tak, zwyjtkiem dwch wtpliwych przypadkw. Na tej to podstawie wpowiatach formuowano nastpnie raporty, wysyane na rce prezydenta Springoruma. Szczegowo ukazyway one stan podlegych jednostek: podawano skad narodowociowy, poziom wyszkolenia, zastanawiano si jak powyej czy wobecnej postaci stra taka moe by uznana za penowartociow wwietle odpowiednich niemieckich przepisw. Rzecz charakterystyczna na to ostatnie pytanie odpowiadano bezpardonowym nein wdwch wypadkach: jeli stan wyszkolenia oceniono na stopie niedostateczny oraz wtedy, gdy wskadzie przewaali Polacy. Dziao si tak nawet wtedy, gdy pierwszy zczynnikw oceniono stosunkowo wysoko los taki spotka np. jednostk wMiednej wpowiecie pszczyskim. Polecenia Heinricha Himmlera igeneraa Kurta Daluege byy jasne: tylko tam, gdzie brak byo niemieckich stray, moga powsta polska stra obowizkowa (Pflichtfeuerwehr), jednak zawsze zniemieckim zarzdem iniemieckim jzykiem komend. Najlepiej te bez adnych mundurw, anawet oznak na hemach; jakakolwiek inna, poza gaszeniem poarw, aktywno bya tym jednostkom najsurowiej zakazana. ydw, jak zalecano, najlepiej nie przyjmowa wogle. Coraz mniej chtnych Swoisty przegld kadr pod wzgldem inarodowociowym, iideowym zdawa si pocztkowo nie mie koca. Opinie o politycznej prawomylnoci poszczeglnych czonkw, wystawiane przez odpowiednie komrki NSDAP, spyway wwielu wypadkach opieszale. Przecigajca si procedura wpisywania ludnoci na folkslist stawiaa pod znakiem zapytania przydatno

KOMENTARZE HISTORYCZNE

56

KOMENTARZE HISTORYCZNE

wielu obecnych ipotencjalnych straakw. W zwizku ztym niejasna bya te pocztkowo sprawa rodakw, przyporzdkowanych do III lub IV grupy. Sposb ich traktowania zaleny by najczciej od woli miejscowych czynnikw. Wobec permanentnych brakw kadrowych niektrzy landraci nie mogli oprze si pokusie skorzystania ze swych uprawnie, pozwalajcych im wciela ludno do stray bez ogldania si na ich ochotniczy rzekomo charakter. Springorum ostrzega jednak przed podobnymi praktykami jego zdaniem, rodzi mogy one, jak to okreli niebezpieczestwo wtargnicia [Eindringen] polskich elementw [do stray G.B.].

Uczestnicy kursu dla komendantw jednostek terenowych, zorganizowanego w Nysie na przeomie kwietnia i maja 1941 roku. Pity od lewej Anton Krzikalla, szsty komendant szkoy, Alois Beck.

Rzecz jasna, nie brakowao zadowolonych ztak mtnego stanu rzeczy. Suba wstray bya wszak ukonem wstron okupanta. Wizaa si te ze znaczcym ograniczeniem wolnego czasu, acoraz czciej rwnie zgrob mierci czy kalectwa. Jak mona sdzi, wwielu gminach ztrudem osignito stan minimalny, obliczany na 18 lub wuzasadnionych wypadkach 14 osb. I to pomimo wzmoonego apelowania do patriotyzmu, honoru, poczucia obowizku czy podobnych wartoci. Charakterystyczny jest przykad miejscowoci Wenowiec (Hohenlohehtte), dzi dzielnicy Katowic. Jej burmistrz wmaju 1940 roku pisa do katowickiego landrata: Mam nadziej, e zpomoc partii uda si przezwyciy istniejc najwidoczniej wrd ludnoci niech [Abneigung] do utworzenia stray... Z czasem stosowa zaczto otwarty nacisk, przy ktrym sowo ochotnicza zupenie zatracao swj pierwotny sens. Dodatkowo osabia strae coraz bardziej godny nowych onierzy Wehrmacht. Nic dziwnego, e minister spraw wewntrznych Wilhelm Frick wsierpniu 1942r. oficjalnie zezwoli trjkarzom nie tylko na penienie suby wstraach, lecz isprawowanie wnich kierowniczych funkcji. Posiadaczom DVL znumerem czwartym przypad wudziale tylko pierwszy ztych przywilejw. Wkrtce zagodzono te kryteria wymagane do obowizujcego zreszt jedynie oficerw lub te penicych zblione funkcje wykazania niemieckiej krwi wkilku poprzednich pokoleniach.

57

Szkolenia straackie ipolityczne Funkcj kuni nowych kadr dla grnolskich stray penia powoana do ycia w1934 roku Prowincyjna Szkoa Stray Poarnej (Provinzial-Feuerwehrschule) wNysie. Pierwszy kurs dla komendantw ze wschodniej czci Grnego lska zorganizowano ju na przeomie listopada igrudnia 1939r. Jak za donosi komendant Rosemann wswym raporcie z15 lutego 1941r., do tamtej chwili zdoano wniej przeszkoli ponad 400 komendantw jednostek rozmaitego szczebla od gminnych po powiatowe. Najczstsz form szkolenia by dwutygodniowy turnus, poczony zzakwaterowaniem wszkolnych koszarach. Kursantw poddawano cisej, wojskowej dyscyplinie. Wypeniony plan zaj obejmowa rwnie na wcale niepolednim miejscu szkolenie polityczne. Ojego odpowiedni poziom dba sam komendant szkoy, Alois Beck. Osobliwa posta wNSDAP od pocztkw 1929r. (numer czonkowski 110 916), dziaacz SA iSS, ojciec trjki synw o imionach jakby ywcem wyjtych zEddy Aribert, Diethelm iWigand. Zawoany nazista wGwnym Urzdzie Bezpieczestwa Rzeszy nosi stopie SS-Standartenfhrera, swe wyznanie okrela jako wierzcy wBoga (gottglaubig). Swoist przeciwwag by dla jego zastpca, noszcy swojskie raczej miano Anton Krzikalla. Mimo jedynie podstawowego wyksztacenia ipodejrzanej raczej politycznie postawy (nie do, e do NSDAP wstpi dopiero w1940 roku, to nie tai swego przywizania do katolicyzmu), dziki jak twierdz jego akta otwartemu, chonnemu umysowi izaletom charakteru szybko awansowa wpoarniczej hierarchii. Ju pod koniec wojny, gdy Beck wmundurze majora Wehrmachtu odszed na front broni tysicletniej Rzeszy, przej on funkcje komendanta szkoy. Z punktu widzenia odpowiednich wadz dysponowa zreszt niezaprzeczalnym atutem bieg znajomoci jzyka polskiego. Mg zatem, wprzeciwiestwie do Becka, porozumie si ze wszystkimi kursantami! Rzecz to zpozoru paradoksalna, lecz dla kadry nyskiej szkoy znajomo jzyka polskiego bya nieodzowna, stosownie do sabego opanowania przez wielu przybyych zOst-Oberschlesien kursantw mowy Schillera. Znamienna pod tym wzgldem jest korespondencja, prowadzona na przeomie lat 1941/1942 pomidzy szko, grnolsk Grup Obrony Przeciwlotniczej Przemysu (Reichsgruppe Industrie-Werkluftschutz) arozmaitymi strukturami administracyjnymi ipartyjnymi. Gdy wlistopadzie 1941r. zapada decyzja o zamkniciu nyskiej szkoy wzwizku zplanowanym zakwaterowaniem wjej pomieszczeniach przeniesionego zWabrzycha 3. puku policji poarniczej Sachsen, wcaej prowincji podniosa si fala protestw. Jednym niemal gosem przemwiy wszystkie liczce si organizacje polityczne izawodowe. Pord wielu wakich powodw, jakie ich zdaniem przemawiay raczej za zlikwidowaniem podobnej placwki wWabrzychu, wymieniano iten, e po kilku latach funkcjonowania szkoa wNysie dorobia si dowiadczonej, dwujzycznej kadry, niezbdnej wksztaceniu grnolskich stray. * * * Wszechogarniajcy charakter totalitarnego pastwa, jakim bya III Rzesza, da si zatem pozna nawet na tak odlegym, zdawaoby si, polu. Ochotnicze strae poarne, kojarzone raczej zkrgiem towarzyskim isobotnimi potacwkami wremizie, stay si nie tylko narzdziem indoktrynacji, lecz rwnie ogniwem rozbudowanego nadzoru nad spoeczestwem. Wcielenie wstruktury policji powodowao za, e tylko krok dzieli aktywno wstraach od czynnej suby wPolicji Ochronnej (Schutzpolizei-Schupo) czy zmilitaryzowanych batalionach policyjnych. I to, niestety, nieraz miao miejsce. Autor skorzysta ze zbiorw Archiwum Pastwowego wKatowicach, szczeglnie zzespow Regierung Kattowitz oraz Oberprsidium Kattowitz. Zdjcia wypoyczono ze zbiorw prywatnych.

KOMENTARZE HISTORYCZNE

58

KOMENTARZE HISTORYCZNE

TOMASZ MILER, OBEP IPN KATOWICE

TRZECI INSPEKTOR
18 stycznia 1961r. wDbiesku Starym zmar na raka krtani Jan Spyra, komendant Wojskowej Suby Ochrony Powstania (WSOP) winspektoracie rybnickim AK, zastpca inspektora rybnickiego AK Wadysawa Kuboszka. Jego osoba nie pojawia si dotychczas na kartach opracowa historycznych traktujcych o Armii Krajowej Okrgu lskiego. Zosta prawie cakowicie zapomniany przez histori. Jan Spyra Lech, Sablik, Szpada urodzi si 1 czerwca 1900r. wrodzinie Jzefa iEmilii zdomu Piecha. Majc kilka lat, przeprowadzi si zrodzicami do Zabrza Zaborza, gdzie ukoczy szko powszechn ipodj prac wkoksowni. W 1919r. walczy wI powstaniu lskim, po ktrego zakoczeniu musia ucieka wPoznaskie. Tam kontynuowa nauk wszkole podoficerskiej przy 7. Dowdztwie Okrgu Generalnego wPoznaniu. Poukoczeniu szkolenia powrci na lsk iwzi udzia wpracach komisji plebiscytowej wBytomiu agiewnikach, apo zakoczeniu prac komisji walczy wII powstaniu lskim. Popowstaniu otrzyma przeniesienie do Stray Granicznej wwojewdztwie poznaskim, skd po rocznej subie skierowany zosta na stanowisko komendanta placwki granicznej wagiewnikach. W latach 19271937 Spyra peni funkcj kierownika Oddziau Gospodarczego lskiego Okrgu Stray Granicznej wKatowicach, atake zastpcy kwatermistrza ipatnika. 1 padziernika 1937r. powierzono mu obowizki komendanta komisariatu Stray Granicznej na placwce wOrzeszu. Zmobilizowany wsierpniu 1939r. otrzyma przydzia do batalionu marszowego 43. pp we Wodzimierzu Woyskim. W toku kampanii wrzeniowej, 25 wrzenia, dosta si do niewoli sowieckiej pod Raw Rusk. 1 listopada zosta przekazany Niemcom, ktrzy osadzili go wstalagu wokrgu Hessen. Plany tajnej organizacji Pod koniec sierpnia 1940r., jako chory na puca iniezdolny do pracy, zosta zwolniony zobozu ipowrci do domu wDbiesku. Wycieczony Spyra (po powrocie do domu way 35 kg) przez kilka miesicy przykuty by do ka. Pod koniec 1940r. przybyli do niego dawni podwadni ze Stray Granicznej: Jzef Bienek iStanisaw Kubiaczyk, ktrzy zaproponowali utworzenie wrodowisku przedwojennych stranikw granicznych tajnej organizacji. Werbowanie czonkw przebiegao jednak opieszale Spyra wci odczuwa skutki niewoli, Kubiaczyk ostatecznie nie zgosi akcesu do organizacji, jedynie Bienek prbowa nawizywa kontakty wrd znanych izaufanych ludzi. Jednak organizacja nie wysza poza stadium tworzenia struktur. W poowie 1942r. gestapo zaczo interesowa si przedwojennymi pogranicznikami. Po dwukrotnym przesuchiwaniu, wlipcu 1942r. Bienek zacz si ukrywa. Niejako wybawieniem zopresji by kontakt zArmi Krajow jeszcze wtym samym miesicu zBienkiem skontaktowa si zastpca inspektora rybnickiego AK iszef wywiadu Pawe Cierpio Karlik, Fred, Makopol, ktry zaproponowa wejcie stranikw do AK. Na pocztku wrzenia wlasku koo or Jan Spyra zosta zaprzysiony przez inspektora rybnickiego AK Wadysawa Kuboszka iotrzyma funkcj dowdcy WSOP na cay inspektorat rybnicki, ktry

59

KOMENTARZE HISTORYCZNE

wwczas obejmowa swoim zasigiem powiat rybnicki, pszczyski, cieszyski zZaolziem iziemi raciborsko-kozielsk. Rybnicki inspektorat od pocztku swojej dziaalnoci cierpia na brak kadry dowdczej izwerbowanie Spyry byo wypenieniem jednej zistniejcych wwczas luk wstrukturze inspekcji. Przeszkolony wojskowo imajcy praktyk wStray Granicznej Spyra znakomicie sprawdzi si jako komendant WSOP. Tworzenie struktur WSOP Wojskowa Suba Ochrony Powstania utworzona zostaa na mocy rozkazu gen. Wadysawa Sikorskiego z15 lipca 1941r., zmyl o przewidywanym wybuchu powstania narodowego. Jej przeznaczeniem bya suba ochronno-wartownicza. W razie wybuchu powstania do naczelnych zada WSOP miay nalee: udzia wwalkach oopanowanie wanych strategicznie obiektw, ochrona obiektw wanych dla dziaa wojennych oraz obiektw uytecznoci publicznej (obiektw przemysowych, urzdw, stacji kolejowych, poczty). Wyznaczeni przez WSOP ludzie mieli po przejciu frontu peni kierownicze funkcje wzakadach przemysowych. Ponadto do wanych zada, ktre miaa realizowa WSOP wczasie powstania, naleao zabezpieczenie jednostek liniowych przed atakami dywersantw, maruderw idesantw nieprzyjaciela, atake ochrona mienia pastwowego iprywatnego przed kradzieami. WSOP miaa rwnie strzec jecw oraz prowadzi obron przeciwlotnicz, przeciwgazow iprzeciwpoarow. W rybnickim inspektoracie WSOP zajmowaa si te prowadzeniem wywiadu, badaniem nastrojw wrd ludnoci, gromadzeniem broni iwerbowaniem nowych czonkw. Do wrzenia 1942r. WSOP winspektoracie nie istniaa, ajej zadania miay by realizowane na szczeblu poszczeglnych batalionw. Spyra mia przej cz onierzy iwerbowa nowych. Przystpujc do organizowania WSOP, przekona si, e wczci batalionw wogle nie wydzielono ludzi, ktrzy mieli wykonywa zadania WSOP, asztaby tyche wykazyway niejednokrotnie jedynie tzw. czonkw upatrzonych. Spyra peni rwnie funkcj kwatermistrza inspektoratu. Do jego obowizkw naleao m.in. sprawdzanie stanu uzbrojenia batalionw, stanu rodkw sanitarnych, sprztu, cznoci igotowoci bojowej poszczeglnych jednostek. W krtkim czasie inspektorat pokrya sie komisariatw terenowych. Tworzenie struktur WSOP utrudniay czste utarczki zdowdcami poszczeglnych jednostek, ktrzy uwaali, e dotychczasowy stan cakowicie wystarcza. Doszo midzy innymi do sporu zdowdc batalionu Orzesze Wilhelmem Szwajnochem (Kolbenstein, Miedzianka, Prom), gdy wykazywa on wraportach jako czonkw WSOP tych samych ludzi, ktrzy figurowali ju na stanie batalionu jako onierze liniowi. Jednoczenie podziemia Na pocztku 1943r. inspektor Wadysaw Kuboszek rozpocz rozmowy zorganizacjami podziemnymi, ktre dziaay na terenie inspektoratu, aktre do tej pory pozostaway poza sfer wpyww Armii Krajowej. Pertraktacje prowadzono zTajn Organizacj Wojskow, Tajn Organizacj Niepodlegociow iBatalionami Chopskimi. Najpowaniejsz si stanowiy jednak oddziay Gwardii Ludowej Polskiej Partii Socjalistycznej, ktrej komrki dziaay wpowiatach rybnickim, pszczyskim icieszyskim. Do bezporednich rokowa ze stojcym na czele GL PPS Romanem Motyk Kopaczk inspektor Kuboszek oddelegowa Jana Spyr, ktry wtoku kolejnych spotka zMotyk ustala zasady wczenia jednostek milicji PPS wstruktury AK. Finaem rozmw byo przekazanie wgrudniu 1943r. 648 onierzy GL PPS

60

KOMENTARZE HISTORYCZNE

idwudziestoomioosobowego oddziau partyzanckiego. Niemniej jednostki Koa zachoway odrbn nazw idowdcw, apodporzdkowanie nastpio jedynie na paszczynie wojskowej. Od poowy 1943r. wsztabie inspektoratu narasta konflikt inspektora Wadysawa Kuboszka zjego dotychczasowym zastpc Pawem Cierpioem. Z zachowanej warchiwum IPN korespondencji wynika, e od przeomu sierpnia iwrzenia 1943r. napicie midzy inspektorem ajego zastpc wzroso do poziomu uniemoliwiajcego dalsz wspprac. We wrzeniu drugim zastpc Kuboszka zosta Jan Spyra. W tym samym czasie Cierpio przesta by szefem wywiadu; zastpi go Wiktor Trybu Witalis, Jastrzbski, Jelicz. W listopadzie 1943r. decyzj inspektora Kuboszka Cierpio zosta usunity zszeregw rybnickiego AK. Spyra, od poowy listopada jedyny zastpca inspektora, oprcz finalizacji rozmw scaleniowych, prowadzi reorganizacj podinspektoratu Cieszyn.

Fot. z archiwum IPN w Katowicach

Jan Spyra

Aresztowania iwewntrzne trudnoci 9 lutego 1944r. wgodzinach wieczornych wZbytkowie zosta aresztowany inspektor rybnicki Wadysaw Kuboszek oraz kapelan inspektoratu ks. Jzef Kania. By to powany cios dla rybnickiej konspiracji. Naleao liczy si zmoliwoci zaamania si inspektora lub ksidza Kani wczasie przesucha, ato mogoby spowodowa masowe aresztowania wszeregach inspektoratu, anawet cakowity parali jego prac. Prawdopodobnie ju nastpnego dnia szef wywiadu Wiktor Trybu, Jan Spyra iBogdan Wyrobek udali si do Jastrzbia, do domu Dominika Kani, gdzie wzamaskowanym bunkrze znajdowao si archiwum inspektoratu. Na miejscu Trybu powiadomi Spyr oaresztowaniu Kuboszka. Na wniosek szefa wywiadu podjto decyzj, e Jan Spyra, jako jedyny zastpca inspektora, przejmie obowizki komendanta inspektoratu. Sporzdzono meldunek dla Komendy Okrgu lskiego, wktrym opisano zajcie wZbytkowie, oraz poinformowano komendanta Okrgu Zygmunta Jankego Waltera o przejciu dowodzenia inspektoratem przez Spyr. Meldunek miaa dostarczy czniczka Trybusia Otylia Biaecka Zosia zMoszczenicy. Meldunek dotar, niemniej czniczka wdrodze powrotnej zostaa aresztowana. Archiwum inspektoratu zostao przeniesione do wierklan, na punkt kontaktowy Trybusia. Prace inspektoratu zamary. Spyra, mimo nadanych mu wczeniej przez Kuboszka

61

KOMENTARZE HISTORYCZNE

penomocnictw, nie czu si wadny kontynuowa pracy bez ostatecznego uregulowania kwestii dowdztwa inspekcji. Musia si rwnie liczy zmasowymi aresztowaniami po ewentualnym zaamaniu si aresztowanego inspektora czy te kapelana inspektoratu. Usiowa wic skontaktowa si zkomendantem Okrgu lskiego. Spotkanie nastpio na pocztku marca wKatowicach. Mjr Janke odebra meldunek o sytuacji inspektoratu, po czym oznajmi Spyrze, e skontaktowa si znim Cierpio, wzwizku zczym decyzj o obsadzeniu stanowiska inspektora przesuwa wczasie. Okoo 12marca 1944r. Janke przyjecha do Wodzisawia, gdzie na dworcu kolejowym odebra go Cierpio ze swoimi ludmi. Udali si do Wilchw, gdzie oczekiwa ich ju Spyra. Tam Janke owiadczy, e inspektorem rybnickim mianowa Pawa Cierpioa, aSpyra ma nadal pozosta zastpc inspektora. Janke nie przedstawi motyww swojej decyzji, nie zaj take stanowiska wsprawie zarzutw, jakie stawia Cierpioowi Kuboszek. Zaapelowa jedynie o zgodn wspprac. Porzucenie konspiracji Wkrtce Wiktor Trybu straci stanowisko szefa wywiadu, ktre przej zaufany czowiek Cierpioa Teofil Wita. Spyra rwnie musia zda obowizki kwatermistrza ipatnika inspektoratu na rce Wity. Prawdopodobnie wwczas Cierpio pozbawi Spyr dowdztwa WSOP. Od tej pory Spyra zmuszony by ukrywa si, pozostajc wsztabie inspekcji do dyspozycji Makopola. Coraz czciej dochodzio do spi inspektora zjego zastpc. Spyra, dotd dziaajcy . bardzo aktywnie, bolenie odczu odstawienie go na boczny tor. Kolejnym punktem zapalnym bya zmiana taktyki walki oddziaw akowskich. Spyra, jako dawny dowdca WSOP, opowiada si za dotychczasow koncepcj zbrojnego pogotowia ioczekiwania na dogodny moment, by rozpocz powstanie narodowe. Cakowicie nie zgadza si zzaoeniami akcji Burza, uwaajc, e wobecnych warunkach angaowanie jednostek zbrojnych wakcje zaczepne doprowadzi jedynie do wykrwawienia niedozbrojonych oddziaw inspektoratu. Pod koniec sierpnia 1944r. Jan Spyra, czujc si zagroony przez Cierpioa, porzuci prac wkonspiracji (kilka lat pniej zezna: miaem do tych zagadkowych dla mnie wpadek inie wierzyem ju nikomu, achciaem wojn przey). Od tej pory ukrywa si wOrnontowicach urodziny swego ojca, do koca wojny nie kontaktujc si zpodziemiem. Idzie nowe Pod koniec stycznia 1945r. Jan Spyra powrci do rodzinnego domu wDbiesku. 31stycznia odwiedzi go Pawe Markwiok, ktry zaproponowa Spyrze przystpienie do inicjatywy odtwarzania samorzdowych wadz powiatowych. Pocztkowo Spyra oponowa, tumaczc, e jego akowska przeszo moe by niemile widziana wnowej rzeczywistoci, ostatecznie jednak da si przekona. Wkrtce stan na czele Rady Narodowej Dbieska. Poniewa Rybnik znajdowa si wwczas wci wrkach niemieckich, wpierwszej poowie lutego 1945r. wCzuchowie odbyo si zebranie zaoycielskie starostwa rybnickiego. Obowizki starosty przej Jerzy Biay (dziaacz PPR, dawny akowiec, wtyczka AK wPPR), natomiast Spyra zosta gwnym pomocnikiem Biaego do spraw administracji. Z powodu trudnoci lokalowych tymczasow siedzib starostwa przeniesiono najpierw do Czerwionki, apotem do Knurowa. Kiedy zKatowic na stanowisko p.o. starosty przysano dr. Pawa Gawlika, Spyra powrci do Dbieska na stanowisko wjta gminy. Wkrtce jednak zosta wezwany przez Biaego do Knurowa iobj funkcj doradcy dr. Gawlika ds. administracji oraz kierownika spraw wojskowych. Pod koniec marca siedziba starostwa zostaa przeniesiona do wyzwolonego Rybnika.

62

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Nie chcia do podziemia, trafi do wizienia W kwietniu 1945r. ze Spyr skontaktowa si kierownik sekcji paszportowej Komendy Powiatowej MO wRybniku Roch Kozioek, ktry zaproponowa mu spotkanie wgronie zaufanych ludzi. Spotkanie nastpio wBoguszowicach. Na miejscu Spyra zasta rwnie Antoniego Staiera Lwa, Feliksa, Antoniego Pawlic oraz kilku znanych mu jeszcze zokupacji ludzi. W toku rozmowy Pawlica poinformowa zebranych ozamiarze przystpienia do Narodowych Si Zbrojnych iprzedstawi Spyrze propozycj objcia dowdztwa nad majc powsta organizacj. Spyra kategorycznie odmwi. Skonsternowani akowcy po krtkiej naradzie zagrozili mu mierci, gdyby wspomnia komu o tym spotkaniu, po czym Spyra opuci zebranych. Wpniejszym okresie by nachodzony m.in. przez Cierpioa, jednak zdecydowanie odrzuca wszelkie propozycje jakiejkolwiek wsppracy zpodziemiem antykomunistycznym, cakowicie powicajc si pracy administracyjnej. Wkrtce zosta zwolniony ze starostwa iwrci do Dbieska, pocztkowo na stanowisko wjta gminy, by pniej podj prac wBanku Rolnym wRybniku, gdzie pracowa do aresztowania w1949r. Aresztowany za nielegalne posiadanie broni, stan przed Wojskowym Sdem Rejonowym. Oprcz zarzutu o ukrywanie bez zezwolenia pistoletu oskarono go rwnie o dziaalno wArmii Krajowej. W toku ledztwa Spyra przyzna si jedynie do penienia funkcji dowdcy WSOP. Dopiero wczasie odbywania kary picioletniego pozbawienia wolnoci, wramach prowadzonej przez bezpiek akcji rozpracowania okupacyjnych struktur AK okryptonimie Tratwa, odkryto, kim wstrukturach rybnickiego inspektoratu by Spyra. Jan Spyra odsiedzia trzy lata. Po wyjciu zwizienia pracowa przez kilka lat welektrowni przy KWK Dbiesko. Jednoczenie prbowa dziaa wrybnickim ZBoWiD. Wtym czasie zachorowa na raka krtani (bdnie wwczas zdiagnozowanego jako choroba odka). Pod koniec lat pidziesitych zpowodw zdrowotnych przeszed na rent. Zmar 18stycznia 1961r. * * * W istniejcych opracowaniach historycznych, traktujcych o historii lskiej AK, wystpuje Pawe Spyra, ktry mia by kwatermistrzem inspektoratu. Nie ma wzmianki, by wspomniany Spyra peni rwnie inne funkcje. Take wrodowisku yjcych jeszcze onierzy rybnickiej konspiracji Jan Spyra jest postaci cakowicie nieznan. Autor niniejszego referatu, poszukujc czonkw rodziny Jana Spyry, dotar m.in. do jego zicia. Ten na pytanie, czy wie, kim by wczasie okupacji jego te, odpar, e inspektorem rybnickim AK, ale do tej pory bya to niejako tajemnica rodziny Pan wie, o tym si nie godao

63

KOMENTARZE HISTORYCZNE

ALOJZY LYSKO

LOSY GRNOLZAKW PRZYMUSOWO WCIELONYCH DO WEHRMACHTU


NA PODSTAWIE LISTW, WSPOMNIE IDOKUMENTW
Problem Grnolzakw sucych podczas drugiej wojny wiatowej wWehrmachcie by inadal jest tematem kontrowersyjnym zarwno wPolsce, jak iwNiemczech. W polskim systemie mylowym Grnolzacy wniemieckich mundurach to zdrajcy niegodni pamici, wniemieckim to Polacy, ktrzy przez fakt suby wWehrmachcie ipodpisania folkslisty chc zapewni sobie prawo do staego pobytu iprzywilejw socjalnych. W Polsce wok tej sprawy nawarstwio si wiele bolesnych uprzedze, uproszcze, przemilcze, anawet rnych prowokacji, jak choby ta z16 lutego 1994r., opublikowana wTrybunie lskiej: [] Ot aden obywatel polski nie zosta przymusowo wzity do b. Wehrmachtu, bowiem kade powoanie do wojska poprzedzone byo przyjciem (mniej lub wicej dobrowolnie) tzw. volkslisty jednej zczterech grup. Przyjcie takiej volkslisty rwnao si zodstpstwem od Narodu Polskiego (fragment listu byego onierza Wehrmachtu). Tragiczne lata wojny bardzo gboko poraniy wiele polskich rodzin ipami otym jest nadal ywa, std te opory wprzywracaniu pamici osetkach tysicy Grnolzakw, ktrzy suby wWehrmachcie wcale nie traktowali jako obowizku, atym bardziej zaszczytu. Nadszed jednak czas, aby spokojniej iju wpeni obiektywnie przedstawia ten fragment przeszoci. Grnolzacy wWehrmachcie ten problem nie moe by dalej tematem tabu czy bia plam historii lska. Moja droga do poznania prawdy otragicznych dowiadczeniach Grnolzakw wcielonych do Wehrmachtu prowadzia przez poznanie ich przey iopinii zawartych wlistach, wspomnieniach idokumentach osobistych. Wydaje si, e to rdo wiedzy oprzeszoci byo inadal jest uznawane za drugorzdne. Tymczasem kryje si wnim ogromne bogactwo faktw iniezwykle klarowny iwielce wymowny system wartoci wyznawanych wwarunkach wojny przez lzakw. Te wanie wartoci byy dla mnie jak rozpaczliwe woanie zprzeszoci: Nie zapominajcie onas! Bylimy takimi samymi ofiarami wojny jak wszyscy zniewoleni wtedy ludzie. Pobr do Wehrmachtu Pobr trwa na Grnym lsku przez wszystkie lata wojny. Pierwsz rejestracj rozpoczto wmarcu 1940r., gdy wKatowicach powstao Wehrbezirkskommando (Okrgowa Komisja Wojskowa). Obja ona 33 roczniki, od 1894 do 1926r. Nikt dotd nie ustali,

64

KOMENTARZE HISTORYCZNE

ilu Grnolzakw uznano za zdolnych do suby wojskowej. Mona tylko szacowa, e zobszaru Grnego lska wgranicach historycznych do Wehrmachtu powoano 250 300 tys. mczyzn (w rejencji katowickiej yo 4,3 mln mieszkacw. Odejmujc od tej liczby mieszkacw zczci krakowskiej imaopolskiej, mona przyj, e wrachubach wojskowych pod uwag brany by potencja ludnociowy okoo 3 mln mieszkacw). Komisje wojskowe, poza zdrowiem iogln sprawnoci fizyczn, zwracay szczegln uwag na znajomo przez poborowych jzyka niemieckiego. Byo zni gorzej, ni przewidywano. O ile jako tako znay jzyk najstarsze roczniki poborowych oraz poborowi zamieszkali wniemieckiej cz Grnego lska, otyle zreszt byo gorzej. Wikszo Grnolzakw, wierna mowie ojcw, wadaa jedynie polszczyzn. Jaka to bya mowa, dobrze ilustruje list zfrontu wschodniego pisany przez Franciszka Saternusa zJedliny [1922]: Pisem do Wos tyn list idaja zna, em poso Wom 50 marek. To ta bydziecie Mamo mieli do sklepu. Ale niy ebycie skowali kaj! Jak jich mocie porowa [oszczdza], to jich lepij spolcie, abo potargejcie, bo itak ztych szmot wiela niy ma. Se co lepij kupcie dlo siebie do zjedzynio. Jakbych tak ztyj wojny niy powrci, to tela bydziecie mie pamitki po mnie []. W 1940r. do rejestracji wojskowej nie stawili si ci Grnolzacy, ktrzy nie przyznawali si do narodowoci niemieckiej. Zbiegiem czasu ich liczba zacza niepokojco wzrasta, wic eby nie nabraa charakteru masowego, wadze wojskowe igminne zaczy temu przeciwdziaa, stosujc rne formy nacisku. Po 4 marca 1941r., kiedy ostatecznie weszy wycie przepisy folkslisty, zdawao si, e problem zosta jednoznacznie uregulowany, obowizkiem suby wojskowej objci zostali bowiem posiadacze tylko trzech pierwszych grup DVL (Deutsche Volksliste). Przytoczony poniej fragment innego listu wspomnianego ju Franciszka Saternusa ze stycznia 1942r. nie potwierdza tego: Franciszek Saternus Zapytuja Wos, Tato, jak ztom volkslist? Mocie (ur. 1922 w Jedlinie) jom, czy niy? Bo jak ecie dostali draj, to Wycie som Polok ijo jest Polok. Jak Wy ijo momy draj, to jo jim wystpia ztego wojska. Tu sie jedni odwouj, to ijo sie odwoom. Tato, jak niy wiycie, kiero mocie klasa, musicie i na gmina isie dowiedzie. Jak sie dowiycie, to mi zaroz odpiszcie. Uwijejcie sie ztym, eby niy byo za niyskoro. Bo tu ju pierzynem dudni []. Osoby spoza folkslisty, czyli osoby narodowoci polskiej, ktrych liczb historycy szacuj na 100120 tys. rwnie nie byy zwolnione ze suby we Wehrmachcie. Ich losy dobrze przedstawiaj wspomnienia Teofila Biolika ze wierczyca [1926]: W styczniu 1944 roku za pomoc wukrywaniu konspiratorw zostao aresztowanych okoo stu mieszkacw Bierunia iBojszw1. Zmatk iciotk rwnie ija znalazem si
1 Dla obszaru Grnego lska nazwy lokalne: Bojszowy, Makoszowy, Kosztowy, Radoszowy iwszystkie zkocwk -owy w dopeniaczu przybieraj form Bojszw, Makoszw, Kosztw, Radoszw... Zasad t dopuszcza m.in. Sownik Jzyka Polskiego pod red. M. Szymczaka.

65

wpszczyskim wizieniu (brat wtym czasie by we Francji wWehrmachcie). Najgorsze byy przesuchania. Okropnie nas tam bito. Lecz wtedy byem siedemnastolatkiem ito bicie jako wytrzymaem. Matka siedziaa p roku. Mnie po trzech miesicach wypuszczono, bez adnego pytania wpisano na volkslist trzy iwcielono do Wehrmachtu []. Pewn liczb poborowych reklamoway kopalnie, huty ifabryki zbrojeniowe. Wmiar jednak pogarszania si sytuacji na froncie liczba reklamowanych systematycznie malaa. Zastpowali ich jecy irobotnicy przymusowi, ktrzy wostatniej fazie wojny stanowili okoo 75 proc. stanu zatrudnienia. Nieprzerwany pobr do Wehrmachtu trwa na Grnym lsku pi lat: 1940 1944. Odbywa si zreguy wcyklach miesicznych. W koszarach szkoleni rekruci nazywali si: january czyli ci, ktrzy przybyli do koszar wstyczniu, february, mrze itd. Wpewnych jednak okresach wzalenoci od sytuacji na frontach pobr mia charakter mobilizacji. Tak byo wmarcu ijesieni 1942r. Wwczas ogoszono mobilizacje uzupeniajce. W styczniu 1943r. ogoszono natomiast mobilizacj masow obejmujc ludno wwieku 1645 lat. Obowizywa wtedy dwudziestoczterogodzinny termin stawienia si wwyznaczonych garnizonach. Ostatni pobr zarzdzono pod koniec grudnia 1944r. Do jednostek wojskowych mieli stawi si chopcy urodzeni wdrugiej poowie 1927r. Wielu znich zaryzykowao inie zgosio si wjednostkach, ale po wkroczeniu Rosjan ich los by rwnie nie do pozazdroszczenia. Poegnania Wezwanie do Wehrmachtu byo jak wyrok, trudno byo si od niego odwoa. Nie pomagay protekcje, powoywanie si na sytuacj rodzinn, na zasugi czy rany odniesione wpierwszej wojnie wiatowej ani proby sane do Berlina, do samego Hitlera. Na wojn musieli i wszyscy uznani przez komisj wojskow za zdolnych do penienia suby: ojcowie wielodzietnych rodzin, jedyni ywiciele rodziny, jedyni waciciele gospodarstw czy warsztatw rzemielniczych, nauczyciele, studenci, urzdnicy, grnicy, hutnicy, kolejarze. Zacig by powszechny obojtnie, czy kto by polskiego, czy niemieckiego ducha. Zarwno jednym, jak idrugim kochajce matki iony zaszyway do witych szkaplerzy Komuni w., wrczay race, obrazki zmodlitewkami do w. Barbary, w. Tadeusza Judy, do Panienki Piekarskiej. Narzeczone daroway wyszyte chusteczki, pamitkowe fotografie, prosiy olisty. Powoani uczestniczyli wpoegnalnych naboestwach wkocioach, gdzie modlili si oszczliwy powrt, egnali znajbliszymi wrny sposb. Modzi, wprzeczuciu koca swego ycia, po naboestwach gromadzili si wkarczmach itopili smutek wpiwie lub winie. Opuszczajc swoje mieszkania, caowali progi rodzinnych domw, egnali si krzyem witym, wymawiali stare lskie: Zostocie zBogiem. Opuszczali rodzinne zagrody, nie ogldajc si do tyu, jak nakazywa stary przesd. Poklepywali na poegnanie swoje gospodarskie konie, psa wiernego przyjaciela, obejmowali rodzinne drzewa iwychodzili za wrota. Niektrzy po raz ostatni. W niedziel 22 marca 1942 roku zdworca kolejowego wPszczynie odjedao nas setki. Orkiestra wojskowa graa nam paradenmarsze, lecz chyba tej muzyki nikt nie sysza. Kady si trzyma blisko swoich ichcia by znimi do ostatniej minuty. Co si tam wtedy ez wylao! Tam przyszy mi takie myli: Ilu znas powrci wrodzinne strony? Dlaczego to nieszczcie przytrafio si naszemu pokoleniu [] (wspomnienia Jzefa Sosny zMiednej [19241994]).

KOMENTARZE HISTORYCZNE

66

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Szkolenie rekruckie Pocigi rozwoziy modych Grnolzakw po koszarach caej Rzeszy. NysaBrzegWrocawDreznoBlankenburgHalberstadtKasselHanowerKoloniaStrasburgKemptenIngolstadt. Dla wielu znich by to pierwszy wyjazd poza rodzinn miejscowo, wszeroki wiat. Chonli niezwyke widoki, podziwiali wielkie kamienice miast, onieone szczyty Alp, dobrze obrobione pola. W koszarach witay ich orkiestry, dzieci zkwiatami, przedstawiciele wadz. Ina tym si koczyy pogodne chwile. Kochani Rodzice, pierwsze dni byy dobre, ale teraz ju nas oblekli, do tornistrw dali po trzy cegy, akto ich wyciepnie dostaje trzy dni heresztu. Ju nom zrobili nocny marsz na 20 kilometrw. Jak ech przysze nazod, to mi jzyk wysze na wiyrch, co bych tak pi [] (fragment listu Pawa Zuga zBojszw [1925]). Kochana Mamo, przywieli nos do Strasburga. Zokna pocigu byo wida, e to due ipikne miasto. W koszarach dostoech si do sali, kaj nos pi dwudziestu. Jeszcze sie niy znomy, ale zdaje mi sie, e jedyn jest lzok, bo przy myciu sie przeblakn [przejzyczy si, zdradzi si mow]. Na gibko nos ucz niemieckiego, ale niy to jest nojgorsze. Najgorsze jest to, e goniom nos jak psw. Jedni tego niy poradzom strzyma, to idom do dochtora po rewiyr. Jo dziynka Bogu jest zdrowy. Niy posyejcie mi odnych paczkw, bo jedzenia momy za tela [...] (list Jzefa Stoleckiego zChemu lskiego [1924]). Kochany Braciszku, pisae mi, e ju objecha duo wiatu. Bydziesz mio kiedy duo do opowiadanio. Ajo jest dalij wtym Ingolstacie iogldom okolice tego Oberbajer. [...] Niczym si niy przejmuja. Je smakuje, mundur pasuje agdy sie mnie co pytaj to jim odpowiadom: Nicht kpri! NerPawe Zug (ur. 1925) zgin wuj si jak diobli, ale co maj zy mn pocz. Jo wNormandii szkic wykonany sie niy prosi do tego wojska [] (list pisany wmaju wwarunkach frontowych 1943r. przez Pawa Lysk zBojszw [1922]). Szkolenie rekruckie trwao kilka miesicy. Nauka obchodzenia si zbroni, strzelanie, musztra, wiczenia wytrzymaociowe wterenie uwaane byy przez dowdztwo za bardzo wane, jednak najwicej wysiku kosztowao doskonalenie jzyka niemieckiego. Niektrzy dowdcy byli zaniepokojeni sab znajomoci niemieckich komend wojskowych, niedostatecznym zasobem sw potrzebnych onierzowi wwarunkach frontowych. W celu szybszego opanowania jzyka wprowadzano rne formy aktywizujce: tworzono druyny ikompanie zoone zczystych Niemcw ido nich doczano jednego, dwch Grnolzakw, fundowano im miesiczne pobyty wniemieckich rodzinach, gdzie pomagali wpracach gospodarskich ijednoczenie uczyli si najrniejszych zwrotw jzykowych. W 1944r. szkolenie rekrutw coraz czciej zakcay naloty bombowcw alianckich. Koszary wojskowe byy jednym zich gwnych celw. Ilustruje to dobrze list Augustyna Piekorza zBojszw [1918]:

67

Kln Mlheim, 14 wrzenia 1944r. Kochana ono, duo miabym ci do pisania, ale si troch boj, bo przegldaj listy. Jestem zdrowy, je smakuje, tylko nie ma co je. Daj nam tu jeden chleb na czterech. Niektrzy to zjedz ju we wieczr. Rano wstaj, napij si kawy iid na wiczenia. Dziesitego zrobili odwiedziny na nasze koszary. Spucili szprengbomby [bomby burzce] ibrandbomby [bomby zapalajce]. Wszystko zaczo si pali, apiwnice, kaj my si kryli, cae chodziy. Tu ju wszystko jest poniszczone, aoni dalej niszcz. Wszystko mamy popakowane. Czekamy na odjazd pod Arnzberg. Tam ma by wielka somelstella [punkt zbiorczy] []. Szkolenie rekruckie koczyo si zoeniem przysigi. Dla wielu Grnolzakw ta chwila bya rdem wewntrznego rozdarcia. Nie wszyscy identyfikowali si zniemieck Ojczyzn, Narodem iWodzem, na co mieli przysiga. Dlatego przed przysig zdarzay si wkoszarach m.in. takie sytuacje, jak ta, przedstawiona wlicie W.P. zBierunia [1921]: Wziyni mnie do niymieckigo wojska na jesie 1940 roku zpoboru. Niy chcioech i, ale mus to mus. Byech synem powstaca lskiego, tata siedzieli wlagrze, amama mnie prosili, ebych sze do tego wojska, bo wtynczos moe taty wypuszczom. Dostoech si do Padeborn. Jako rekrut dostawoech dobro wywika. Staroech sie by posusznym iwszystko robi, jak rozkazywali. Tyn wyszy, pod kierym ech by, fest mi przo, mio mnie jak za syna, ino tego niy pokazywo przed innymi. Mioech do niego tako miao, ech przed przysieg podwoy sie prosi go, aby mnie ztej przysigi zwolni. Jo jest synem powstaca lskigo godom mu jo sie niy czuja Niymcym, to jak jo mom przysiga Niemcom iHitlerowi. Prosza oskierowanie do roboty wkopalni, unos na Grnym lsku. Do dzi niy poradza uwierzy, e tyn oficyr wystaro si, e mnie ijeszcze paru innych zwolnili zwojska. Transporty na front Po przysidze wojskowej onierzom pozwolono jeszcze na krtki czas pozosta wkoszarach, aby mogli pozaatwia swoje osobiste sprawy. W tym czasie otrzymywali przepustki do miasta, gdzie robili pamitkowe zdjcia iwraz zkartkami widokowymi miejscowoci, gdzie suyli, wysyali do rodzin. Za otrzymane wkoszarach kieszonkowe kupowali siostrom, narzeczonym drobne upominki, adla siebie przedmioty osobiste, jak lusterka, grzebienie, scyzoryki. Uwolnieni ju od wyczerpujcych wicze rekruckich mieli troch spokojniejszych chwil, aby pisa listy, pogra wkarty izabawi si wkamrackim gronie. Z niepokojem czekali dnia odjazdu na front. Przydzia do jednostek na Zachodzie by wloterii ich ycia losem wygranym, przydzia na Ostfront prawie wyrokiem mierci. Wszyscy bali si frontu wschodniego, przeto wielu ju podczas transportu podejmowao prby ucieczki. Oto meldunek dowdcy wsprawie niedozwolonego oddalenia si onierza: onierz Alojzy Liszka, ur. 13 kwietnia 1910 roku, zamieszkay na wierczycu (Grny lsk) wdniu 18 lutego 1943r. ogodz. 20 wczasie transportu przerzutowego na postoju wHalle bez zezwolenia oddali si razem ze starszym strzelcem Strzod. Meldunek oniedozwolonym oddaleniu zosta przekazany na stacje we Wrocawiu iRaciborzu []. Z kolejnego meldunku mona si dowiedzie, e dezerterzy zostali schwytani ju we Wrocawiu ikolejnym transportem skierowani na front pod Dniepropietrowsk. Jednak na trasie LwwKijw znw si oddalili, wic zosta otym powiadomiony sd polowy2.
2 Alojzy Liszka nie powrci zwojny. Poszukujca go po wojnie ona otrzymaa zniemieckiego archiwum wojskowego obszern dokumentacj oprzebiegu suby ma wWehrmachcie, jednak bez podania okolicznoci mierci.

KOMENTARZE HISTORYCZNE

68

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Transporty przerzutowe otoczone byy przez wadze wojskowe cis tajemnic. onierzom nie byo wolno pisa onich wlistach, ajeli pisali, to bez podawania daty imiejsca. Kady list by cenzurowany. Potwierdza to fragment jednego zlistw cytowanego ju Franciszka Saternusa. Drodzy Rodzice, wyboczcie, ech do Wos niy piso, bo pismw niy odbiyrali. Atyn list, co czytocie, toch napiso wczasie rajzy iwciepo do skrzynki wPolsce, we wsi Brzenica. To sie domylocie, kaj nos wiezom []. Inny list opisujcy wyjazd na front pochodzi od dziewitnastoletniego Pawa Zuga zBojszw. Jest bez daty imiejsca, jednak zporwnania dat wpozostaych listach wynika, e by pisany wkwietniu 1944r. Kochani Rodzice, juem Wam dawno pisa, e bdziemy wyjeda do frontu, ale em nie wiedzia kiedy. Teraz wszystko wiem. Zostaem wycofany zkompanii jako nadliczbowy, amoja kompania wyjechaa ku Paryowi, bocie ju chyba syszeli, e Alojzy Liszka (ur. 1910) ze wierczyca gm. Bojszowy, tam Anglik wylandowa. Zanim Anglik jest na brzegu, to dostaje po galotach, ale jak wlezie dalij, to prbowa zdezerterowa z Wehrmachtu sie niy do. Piszcie mi jak poradzicie. Jak Wom lepij pisa po niemiecku, to piszcie po niemiecku, bo jo ju poradza czyta ipisa po niemiecku. Niy robia tego, bo mom ju Niemcw pod tela []. Dramatyczny list napisa te wzwizku zwyjazdem na front cytowany ju Jzef Stolecki. Kochana Mamo, wyjedamy na ostfront. Niy starojcie sie nad mym losem, bo wszystko wrkach Boga. Byda mio y to byda y. Bydzie mi pisane co innego trudno. Zwol Bo muszymy sie pogodzi. O jedno Wos ino prosza: mdlcie sie za mnie []. Dwudziestoletni Jzef by na pierwszej linii zaledwie kilka dni. Nieprzywyky do ostrych rygorw ycia wokopach, zgin od kuli rosyjskiego snajpera 13 czerwca 1943r. gdzie pod Orem. Realia frontowe Pisanie listw wkoszarach nie stanowio dla onierzy wikszego problemu. Jeli chcieli napisa do najbliszych, zawsze potrafili znale na to odpowiednie miejsce iczas. Trzeba podkreli, e pisali duo. Bywao, e codziennie, azdarzao si, e wysyali listy idwa razy na dzie. Pisali wrnych jzykach, jak nauczyy ich szkoy. Najczciej jednak po lsku. To by jzyk ich duszy. Wyraali nim nie tylko proste myli ica skal przey, ale co byo najwaniejsze przekazywali najistotniejsze informacje: yj! Jestem zdrowy! Mam co je, gdzie spa. Na razie nic mi nie zagraa itp. Pisanie listw wwarunkach frontowych byo ju mocno utrudnione. Wikszo wcielonych do Wehrmachtu Grnolzakw wesza do dziaa frontowych ju po klsce pod Stalingradem, awic wtedy, gdy hitlerowskie Niemcy utraciy inicjatyw strategiczn. Dla Wehrmachtu bya to ju raczej wojna obronna, planowy odwrt. Pisanie listw wtakich warunkach byo czasem niemoliwe, pomimo to onierze pisali, ito stosunkowo duo, bo wiedzieli, e nie wszystkie ztych listw dotr do celu, aoni maj obowizek dawa zna

69

osobie, e yj, gdzie si mniej wicej znajduj, co przeywaj, jakie s szanse uratowania ycia. Te wanie listy s wstrzsajcym zapisem ich osobistych losw ipenymi okrutnej prawdy obrazami wojny. Oto fragment listu Franciszka Saternusa zJedliny [1925]: Rusland, 26 marca 1943r. Czy Wy ta niy dostajecie tych moich pismw? Pisza do Wos dziy wdziy, aWy nic, odnej wieci. Od poru dni jest ech na odpoczyciu. Dopoednia robiymy dinst [suba], popoedniu momy fraj. Jodo dobre, kurzynio za tela, asznapsu jeszcze wicej. Tyn sznaps mi sie ju obrzyd. Jak mnie wto poroczy, to ta jeszcze wypija, ale tak som od siebie to sie go niy chyca. Od stowki do dzi dnia zdrowie mi dopisuje. Tego samego iWom wszystkim wdoma ycza. ebycie byli zdrowi iweseli na te Wielkanocne wita. Bo chocio jest ta gupio wojna, to mocie to szczyci by przy swoim domu. Ajo? Dzisioj ech jest na odpoczyciu, jutro za do pola strzyla izabija. ZBogiem Wasz syn Franek. Rusland, 3 padziernika 1943r. Kochana ono, jest dzisio piyrwszo niedziela miesica powicono Matce Boej Racowej. Ajo lea wruskim polu, wdziurze ipiszy tyn list do Ciebie zwielkim strachym, bo mi kule gwizdajom nad gowom. Niy gorsz sie, e Ci mao piszy, bo ja muszy maszyrowa kody dziy po 20 km, to na wieczr mi sie niczego niy chce. Tela mnie ino cieszy, e codziy jest ech bliej chapy. Jaki to moji yci jest, tego Ci, moja ono opisa niy idzie. Jakby mnie teroz widziaa, to by mnie niy poznaa. Od bagna jest ech parszywy jak ropucha. My sie igoli niy ma kaj iczasu, bo nos goniom do zadku bez litoci [] (fragment listu spod ytomierza Alojzego Lyski [1912]). Pod koniec listopada 1942r. pod Kaug weszli na piyrwszo linio. Zrobia sie tam wtynczos tako zima, ze odyn niy wiedzio, jak sie przed niom broni. Mrz dochodzi do 50 gradw! Wojoki wyy ze zimna, jak wilki. Jak sie roz po nocy rachowali, to poowa wojokw byo na mier zamarznitych. Brat mj to tam wszystko dobrze bado iroz ztyj linie uciyk. Pomoga mu wtym jedna rusko dziocha, kiero go przewida na zadek. C ztego, kiej go chneda chycili idali do trafkompanie, kaj byo jeszcze gorzyj. Stamtd brat ty uciyk. Za go chycili iju niy pardonowali. Rozstrzylali go [] (relacja Anny Mamok dotyczca losw brata Alfonsa Baliona zChemu lskiego [1916]). Inny mody Grnolzak, dwudziestopicioletni Teodor Bula zBojszw, wlicie do rodzicw, jak si pniej okazao ostatnim, tak opisywa swoje przeycia po bitwie pod Biegorodem wlipcu 1943r.: Mamo, niech oczy tych, co po nas przyjd, nie ogldaj nigdy tego, co jo tu oglda musza. Jak tu jedni ciyrpiom, zanim oddajom Bogu ducha. Jcz, woaj pomocy, aniy idzie nijak pomc, eby samymu niy straci ycio. Mamo, e jo jeszcze yja to cud od Boga. Mdlcie si za mnie, bo mnie moe uratowa jeszcze ino cud! Krlowo Pokoju we mnie pod swj paszcz []. 1 listopada 1943r. Maria Czarnynoga zBojszw dostaa ostatni list od syna Wojciecha [1924], wysany zwoskiego miasteczka Capriati: Z pocigu, ktry odjecha zHanoweru, zostao nos jeszcze szeciu. Reszta wszyscy zabici. Amerykony bij wdzie inoc. Ziemia si trzsie, wszystko si poli, nawet kamienie. Kryjemy si wdziurach wykutych wskale, akrew si na nos leje, jak woda zdeszczu. Wszdzie darci, woani, pacz. Mamo, egnom si zWami, bo jo ju ztej wojny niy powrca. Ju Wos nigdy niy zobocza, ani moich Bojszw. Niech bdzie pochwalony Jezus Chrystus. Pod koniec roku matka otrzymaa pismo dowdcy ztego rejonu walk, datowane 8 listopada, e jej syn Albert zagin bez wieci. Sowo zagin oznaczao nadziej, lecz Maria Czarnynoga nigdy nie doczekaa si powrotu syna. Pad pod Monte Cassino po niemieckiej stronie itam jest pochowany.

KOMENTARZE HISTORYCZNE

70

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Kolejny list, uznawany przez rodzin za ostatni: 3 sierpnia 1944r. Kochani Rodzice, piszecie mi, e zboe na Olszynkach dobrze obrodzio. Zboa obrodziy, bo sie wojna koczy. Tu ju jest tak daleko. Dowiaduja sie, ecie dali na mszo w. za mnie. eby to co pomogo? 31 lipca Tommi zrobi nom taki angryf [natarcie], e bez trzy dni itrzy noce byli my na telungach [pozycjach]. W pierwszy dziy straci ech dwch kolegw ze lska. Ani niy wiym, skd te boroki byy. Jo by wkeslu [w kotle, wokreniu], ale ech wnocy zwio. Chciobych to jeszcze jako przetrzyma iszczliwie do dom powrci. Na trzeci dziy my sie 8km cofli, to bez pora dni bydymy mieli trocha spokoju. Ale jak Tommi pocinie, to za tu bydzie jak wpiekle []. Dziewitnastoletni Pawe Zug zBojszw nie przey natarcia Amerykanw. Pad wNormandii. A to rwnie ostatni list zNormandii od Tomasza Rozmusa zWoli [1912]: Frankenreich, den 16.7.1944r. Moja Najdrosza Maonko, witam si zTob jak Anio zAnioem przed Boym kocioem: NBPJC. Ju dwa tygodnie, jak otrzymaem list od Ciebie. Co tam zWami? Jak daleko jeste zt k? Pisaa, e szwagier p dnia siek k maszyn. Czy wszystko zesiek? Czy to siano ju zwioza? Dzi 16 lipca, ju si trzeba rychtowa do niw, aty jeste sama, bez mskiej siy. Jak ty sobie poradzisz? yjemy tu wbunkrze, nad samym morzem. Przez okno mgbym ryby chwyta. Jeszcze tu spokojnie, ale chneda [wkrtce] si zacznie. Nadchodz na nas cikie chwile. Wygldam niecierpliwie Twej fotografii. Polij mi j. Bdzie mi zni weselej. Kochana Anielko, czas ucieka, ale sumienie czowieka boli na wspomnienie ochapie. Jednak dzikuj Bogu, e mnie dotd raczy zachowa przy yciu. Wycigam rce do Niego zprob odalsz pomoc. ZBogiem. Do widzenia do miego zobaczenia. Na usta Twe skadam najserdeczniejszy pocaunek.

Grb Wojciecha Czarnynogi na niemieckim cmentarzu pod Monte Cassino

71

Jako dezerterzy ijecy W pierwszych latach wojny Grnolzacy przymusowo wcieleni do Wehrmachtu, jeli sporadycznie podejmowali ucieczki zwojska, to czynili to zpobudek czysto narodowociowych, skazujc jednak si na ycie wkonspiracji, co wwarunkach pastwa totalitarnego zwizane byo ze staym zagroeniem ycia. W rodku wojny, gdy wielu onierzy poznao ju ca jej groz, drugim wanym motywem ucieczek byo ocalenie ycia. Byy to decyzje bardzo ryzykowne, gdy potga III Rzeszy nadal bya niezachwiana. Dopiero wielkie niepowodzenia na froncie wschodnim iafrykaskim zaszczepiy wicej nadziei izachty do dezercji. Jednak Grnolzacy aczkolwiek stale noszcy myli oucieczce nie podejmowali decyzji zbyt pochopnie. Liczyli si zkonsekwencjami takiego kroku. Twarda zasada stosowana przez wadze hitlerowskie odpowiedzialno zbiorowa nie bya pustosowiem. Dobr tego ilustracj byy losy Pawa Czarnynogi zBojszw [1915] opisane we wspomnieniach Marty Czarnynogi [19141992]: Wiosn 1943r. jego jednostk skierowano na front wschodni. Przejedajc przez Katowice, uciek zbroni wrku ztransportu. W domu wszystkim rozpowiada, e przyjecha na kilkudniowy urlop. Karabin zamurowa wojcowej stodole, asam ukry si na strychu po ssiedzku. Za t ucieczk caa rodzina bya przeladowana. Cige rewizje ibicie. Brat Sylwester dosta si do obozu koncentracyjnego wOranienburgu, gdzie zgin. I ja przeszam przez kilka obozw icudem przeyam []. Jak zrobia si drugo wojna wiatowo, brata Ludwika wziyni do niymieckigo wojska. Wzion kuferek, obapi mamy za nogi, mnie przytuli iwysze zchapy. WPszczynie wsiod do cuga, powinkowo nom zoka ipojecha. Ale wKobirze wyskoczy zpocigu iwnocy przysze nazod. Pora lot my go ukrywali po stodoach. Nocami ech do niego lotaa zjedzyniym iciepymi achami. I roz se na mnie zawachowo szandar [andarm] Peterko zMiednej imnie copn. W pszczyskim herszcie znodli sie Ludwik, mama ijo. Abracio August iFranek byli wtedy we Wehrmachcie. Bili nos wtym hereszcie. Mama ztego bicio umarli, ajo, eby sie niy dosta do lagru, godaach jedno ito samo: e mi mama kazowali nosi to jedzyni. I tak ech yci uratowaa. ALudwik, borok [biedak] wtych stodoach przemorz idosto sie do wiziennego lazaretu we Wiedniu. I tam yci skoczy (wspomnienia Moniki Lukasek zJankowic k. Pszczyny [1924]). Na dworcu wNowym Bieruniu bratu Wojciechowi przyszy myli, eby zdezerterowa. By bliski zrobienia tego kroku, ale na peron akurat wjecho pocig do Auschwitz. Zza maych okienek usyszo woania: wody, wody. Przestraszy sie tych ludzi. Pomylo, e jeli ucieknie, to matk ica rodzin narazi na to samo (wspomnienia Antoniego Czarnynogi zBojszw [19112000]). Byo to 20 wrzenia 1944r., ka pod San Marino. andarmeria przywioza dwch naszych wojokw bez broni. Zaroz znimi pod mur! Wojskowy prokurator odczyta wyrok ido rozstrzylania. Amy wojsko stojymy na placu imomy zrobi ta egzekucja. Jednym razym tyn wyszy podchodzi ku nom irachuje: ajnc, cwaj, draj wystp! I draj trefio na mnie. Jo sie wymowiom, e wierza wBoga, e mi sumiyni niy do, tak strzyla do czowieka. Tyn wyszy rykn na mie: Ty te pod mur! Stojymy teroz we trzech, aprzed nami tyn wyliczony pluton egzekucyjny. Prokurator podchodzi do kodego znos ipyto oostatni yczenie. Tyn jedyn by zRydutw iprosi, czy matce moe napisa pora sw, tyn drugi, zPszowa wali prosto woczy tymu oficerowi: Co mnie dzisioj spotko ciebie spotko jutro! Ta wojna tak itak przegrocie! Prokurator podchodzi do mnie. Ajo mom oczy zawarte iniy chca jich

KOMENTARZE HISTORYCZNE

72

KOMENTARZE HISTORYCZNE

otwiera. Trwo to jak wieczno. Wto mie szturcho. Otwiyrom oczy, aprzedy mn kapitan Hartinger, ukierego kiedy byech pucerem. I tyn czowiek mnie wybawi, atych biydokw spod Rybnika rozstrzylali. Hartinger mnie wybawi, ajo za tydzie by ech ju uAnglika. Te ech tak uciek, jak ci chopcy zRybnika, ino mnie sie udao [] (wspomnienie Franciszka Synowca zChemu lskiego [19202002]). Przechodzenie na stron przeciwnika zawsze byo krokiem niebezpiecznym, podczas ktrego mona byo straci ycie. O ile na froncie zachodnim alianci uatwiali podejmowanie takich krokw, otyle na froncie wschodnim bywao rnie, wzalenoci od obowizujcej aktualnie dyrektywy Stalina co do postpowania zjecami. Raz obowizywaa surowa zasada: adnych jecw zwyjtkiem grup wikszych od 100, 1000, innym razem kadego schwytanego przesucha ikierowa do obozw. W sierpniu 1943r. przyszo do dom pismo, e Robert jest vermisten, czyli zaginiony, aza jaki miesic briwtreger przynis zpoczty woreczek, wkierym byy po Robercie papiery, yka onierska, szczotka do trzewikw, szkaplerz, kiery mu dali matka. Paczu byo wdoma, jak tyn woreczek przysze. Matka Robertowi fest przoli, to ae wosy rwali zgowy. Jo ty popakiwaa, cho szczerze powiym ech co czua, e on jeszcze jest wrd ywych. Bo zRobertem byo tak: sze na nich ruski atak, ma ich byo. W bunkrze, kaj sie bronili, wszyscy byli wyzbijani. Ino Robert jakim cudym y. Siedzio taki ogupiay irzyko do Panienki, eby Rusy znim niy skoczyy. Bo ta nie byo unich pardonu. Mio jednak y. Dali mu spokj. Aprzy Rusach byo duo Polokw. I tak sie chneda dosto do polskigo wojska pod generaa Berlinga [] (wspomnienia omu Heleny Uszok zBojszw [1919]). W marcu 1945r. zajlimy pozycje nad rzek Neckar niedaleko Stuttgartu. Po odparciu kilku alianckich atakw na nasze pozycje nadleciay myliwce szturmowe, ktre obrzuciy nas stukilogramowymi bombami. Ostatni obrazek przed utrat przytomnoci zapamitaem, gdy podmuchem zostaem wyrzucony wpowietrze, uderzyem gow omod sosn. To by cud, e przeyem. wiadomo powrcia mi dopiero na drugi dzie. Wszyscy moi koledzy byli zabici. Nie miaem przy sobie broni, wic zaczem si gorczkowo za ni oglda, bo esesmani pod koniec wojny strzelali do kadego swojego onierza, ktry nie mia broni. Amerykanie wzili mnie do niewoli. Kilka tysicy takich jecw jak ja prawie cay kwiecie trzymano na goej ziemi za drutami. Zpowodu godu izimnych nocy przeywaem trudne chwile. Ktrego dnia za druty wjecha gazik zoficerami. Pytali przez megafony: Kto mwi po polsku, wystpi! Nikt nie wystpi inikt si nie odezwa, cho nas tam byo wielu. Wszyscy balimy si, e wnocy niemiecka wikszo nas zatucze. Tak si wtedy wobozach dziao. Na drugi dzie przyjechay ciarwki. Jeszcze raz przez megafony pado: Kto jest Polakiem wsiada do samochodu! Wystpio nas okoo p tysica (wspomnienia Teofila Biolika ze wierczyca [1926]). Wojenne szacunki W Polskich Siach Zbrojnych na Zachodzie wlatach 19391945 znalazo si 4050 tys. Grnolzakw. Nie zabrako ich te na froncie wschodnim, lecz tam niedoceniano ich siy bojowej, gdy na 60 tys. lzakw, Pomorzan iMazurw wzitych do niewoli wmundurach Wehrmachtu tylko 3 tys. zasilio szeregi dywizji im. R. Traugutta, reszt skierowano na roboty. Przyjmujc liczb 50 tys. Grnolzakw, ktrzy zbroni wrku walczyli po stronie aliantw, naley przypomnie, e na wojn poszo ich 250300 tys. Jakie byy losy tej wikszej reszty? Dokadnej odpowiedzi na to pytanie historycy chyba ju nie uzyskaj. Przy prbach

73

takiej odpowiedzi mona byoby jedynie oprze si na wyliczeniach szacunkowych. Pki jeszcze czas, warto te szacunki sporzdzi. Wydaje si, e dobrym punktem wyjciowym mogyby by wtym wzgldzie dane zBojszw (wie pooona wpowiecie pszczyskim, w1940r. liczya okoo 3 tys. mieszkacw). We wszystkich latach wojny do niemieckiego wojska powoano tu okoo 300 mczyzn, co stanowio 10 proc. oglnej liczby mieszkacw. Tylko jeden znich zgosi si do Wehrmachtu ochotniczo. Reszta zostaa wcielona drog administracyjn, obwarowan surowymi sankcjami wojennymi. Jeden zwezwanych nie stawi si wwyznaczonych koszarach. Przez kilka lat ukrywa si wlasach iopuszczonych stodoach. W1944r. zosta schwytany ijako wizie KL Auschwitz rozstrzelany wOdrzychowicach na Zaolziu. Trzech bojszowiakw (1 proc.) po przysidze, ju jako onierze, ucieko zwojska: jeden podczas transportu, jeden nie wrci zurlopu, jeden uciek zlinii frontu. Histori tego ostatniego zarejestrowano w1995r.: Mj brat August by krawcem. Jak na wojnie widzio, e wkodej chwili moe straci ycie, nikomu nic niy godajc uciek zlinii. Bko sie pora dni, a jednego razu trefi na banhof wtakiej maej wiosce pod Kijowem. Wsiod tam do cuga iznod sie wKrakowie. Jadc tramwajem, przygldo sie ludziom. Sprytny by. Podeszed do takiego jednego panoczka imu pedzio na ucho, e potrzebuje cywilne achy. Mio szczyci. Tyn panoczek pokozo, e mo i za nim, jak wysiednom ztramwaju. No iszli, szli izaszli do krawieckiej werkszteli. Okazao sie, e tyn panoczek by tam sznajdermajstrem. To brat mu pedzio, e on te jest krawcem. Oblokli go tam idali poje ipokozali droga ku lskowi. Tak brat po cywilnymu znod sie wdoma. Ale sie bo wly do izby, to dosto sie we wieczor do chlywa. We wieczr tata przyszli odbywa gowied [bydo] igo tam ujrzeli. Tata byli fest bojczek ipedzieli Augustowi: Jo cie tu niy chca widzie! Bier sie nazod ito gibko, bo jak sie to wydo, to nos wszystkich wywiezom do lagru. I c mio robi brat? Udo si nazod do Krakowa, do tego majstra. Niy bardzo go tam chcieli przyj, bo sie te boli. Ale wkocu ugodali sie, e brat bydzie szy wosobnej ancli isie nikaj nikomu niy bydzie pokazywo, aza szycie bydom mu dowali kust ispani. I tak koca wojny doczeko (wspomnienia Ry Wgrzynek, po mu Kotas, zBojszw [1933]). Szedziesiciu bojszowiakw (stanowio to okoo 20 proc.) zostao zabitych lub zagino. Ich groby rozsiane s od Stalingradu iKaukazu a po Normandi. Prezes Rady Ministrw Ob. Bolesaw Bierut wWarszawie. Czcigodny Obywatelu, zwracam si do Ciebie zgorc ojcowsk prob. Gdy mnie ju wszystkie rodki zawiody, zwracam si jeszcze do Ciebie, Pierwszy Obywatelu iWodarzu, gdy wiem, e Ty bdc Ojcem Milionw potrafisz najlepiej zrozumie iodczu bole izy ojca, ktremu syn zgin na wojnie. Zwracam si do Ciebie, Gowo Pastwa, zgorc prob, aby dopomg odszuka mojego syna, ktry wedug wszelkich danych yje gdzie wZwizku Radzieckim. Mj syn da zna osobie przez Rundfunksender Wien Osterreich, jednak bez podania adresu. Dotd prowadzone poszukiwania przez Czerwony Krzy nie przyniosy skutku. Tote nadzieja wTobie, Najdostojniejszy Obywatelu. Bagam, zlituj si nad starym ojcem izwr mu syna (proba Karola Szymy zBojszw po wojnie poszukujcego swego syna, Rufina, ktry zagin bez wieci na froncie wschodnim). Dwunastu bojszowiakw (4 proc.) nie powrcio do kraju, osiedlajc si wNiemczech, Anglii, Holandii, Brazylii iUSA. Tam zaoyli rodziny, ztrudem si tam zadomowili izdobywali pozycj spoeczn. Do koca ycia tsknili. Dobrze ilustruje to list Jzefa Biolika [1920 2003], byego onierza Brygady Pancernej gen. Stanisawa Maczka:

KOMENTARZE HISTORYCZNE

74

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Szkocja, Dumbarton 13.7.1993r. Otrzymaem od Was kart zyczeniami na Wielkanoc, awzeszym tygodniu artystyczne rysunki zmojej rodzinnej wsi. Wzbudziy one we mnie tyle miych wspomnie zmodoci. Szkoa, gdzie skadaem pierwsze litery, koci, gdzie mnie ochrzczono, te karczmy, gdzie taczyem. Mylaem wtedy, e cay wiat naley do mnie iwszystkie dziewczta [] Moja rodzinna wioska bardzo si rozbudowaa, nie do uwierzenia inie do poznania. Jedynie koci icmentarz s na tym samym miejscu. Take sonko wschodzi izachodzi, jak kiedy byo. Ale to, co ja nosz zmodoci tego ju wmojej wiosce nie ma. Pytam siebie, gdzie s te pikne umajone kwiatami ki nad Gostyni, ana nich aby iich granie, bociany. Gdzie s pola obsiane zboem, obsadzone ziemniakami, gdzie ogrody zdrzewami owocowymi, nasze lasy, zapach wierkw, sosen, wlesie peno jagd, gdzie ptakw piewanie, gdzie si podziay rda iwody zjedliskich staww? Jak przyjemne wtedy byo ycie na wiecie! Dzi tamtego pikna ju nie ma, ale jestecie jeszcze Wy moi krewi iprzyjaciele. Wspominam Was idzikuj, ecie mnie tak gocinnie przyjli. Nie zapomn tego do koca ycia. Czterech modych bojszowiakw podczas styczniowej ofensywy Armii Czerwonej na Grny lsk wykorzystao okazj do ucieczki. Oddalili si od swych oddziaw idotarli do swoich domw, zamierzajc wukryciu przeczeka front. Niestety, wszyscy zostali zadenuncjowani przez ssiadw iwkrtce wywiezieni do sowieckich agrw. Jeden nie powrci. Czterdziestu dwch bojszowiakw (14 proc.) powrcio wrnych latach wojny ipo wojnie jako inwalidzi: trzech bez rki, dwunastu bez nogi (ng), trzech psychicznie okaleczonych, trzech guchych, dziewiciu ograniczonych ruchowo iz ubytkami ciaa (bez palcw urk ing, bez stopy, zusztywnionymi koczynami, zciekncymi zodmroenia ranami, oszpeceni, zatruci itp.). Siedmiu zdoznanych ran lub schorze przedwczenie zmaro (do piciu lat od powrotu). Dwch powrcio zonami (Woszkami). Po zabitych izaginionych oraz przedwczenie zmarych pozostao 21 wdw (10 wyszo za m po raz drugi) i35 sierot; 3 wdowy miay po czworo dzieci, 2 po troje, 5 po dwoje. Wzgldnie zdrowych icaych powrcio okoo 180. Niektrzy wsam rodek tragedii rodzinnych: ukochana dziewczyna zdzieckiem po gwacie sowieckiego sodata, mier ojca, matki, ktrzy nie doczekali szczliwego powrotu syna zwojny, wypalone lub obrabowane gospodarstwa, warsztaty, zaronite chwastami lub zaminowane pola, obce rodziny wdomu. Powrcili izabrali si do pracy wkopalniach ifabrykach, na najgorszych stanowiskach, bo nosili straszne pitno hitlerowcw, zdrajcw, Szwabw. W kopalniach zostawali najwyej hajerami (grnikami przodowymi), bo byli obeznani zmateriaami wybuchowymi izagroeniami. W fabrykach zatrudniano ich przy produkcji dynamitu dla grnictwa, wrolnictwie przy pugu cignitym przez ostatni we wsi szkap, bo najlepsze konie poszy na wojn. Fedrowali, produkowali, oddawali kontyngenty, ginli wwypadkach, umierali przedwczenie na szalejc wtenczas grulic, grnicz pylic, ginli od niewypaw, bez prawa do skargi, bez prawa do pomocy. Rwnie los sierot po wojnie by nie do pozazdroszczenia. Mj ojciec to dla mnie idea. Poszedbym za nim na kraniec wiata, byleby go tylko zobaczy, dotkn, przemwi do niego. Chodz po wiecie od dziesitkw lat iwci czekam na jego powrt, cho dobrze wiem, e to si nie stanie. Mj bl poj mog tylko rwienicy, ktrym wojna zabraa ojcw. Bo tylko sieroty znaj t straszn gorycz samotnoci itsknot za rodzicem. Lgnlimy do kadego mczyzny, ktry by dobry dla nas jak

75

KOMENTARZE HISTORYCZNE

ojciec, umiecha si, gaska po gowie. Zewntrznie niczym nie rnilimy si od tych, ktrzy mieli ojcw, ale wewntrznie nikt naprawd nie wiedzia, co dziao si wnas. Bylimy jak psy przybdy. Po wojnie takich okaleczonych jak ja dzieci byo unas tysice. Przerabiano nam imiona, nazwiska, tpiono nasz mow. Rodzicw, dziadkw wysyano na przyspieszone kursy jzyka polskiego. To by czas pogardy, ktrej nie da si zapomnie (wspomnienia Ludwika Kapiasa zBojszw [1940]). Koca wojny nie byo Po wyzwoleniu na Grnym lsku wojna nie miaa koca. Trwao polowanie na ukrywajcych si zbiegw zWehrmachtu, za druty obozw pracy przymusowej wwitochowicach, Jaworznie, Owicimiu, Nieborowicach zamykano tysice osb rzekomo wsppracujcych zhitlerowcami, urzdzano podstpne apanki na grnikw iwywoono ich do sowieckich szacht, na niespotykan skal trwa rabunek mienia poczony zwypdzeniami, bezprawnie zaatwiano osobiste issiedzkie porachunki. Grnolzacy yli wstrachu iponieniu. W okaleczonych rodzinach grnolskich, ktre wtej apokalipsie jakim cudem jeszcze trway, matki, ony, dzieci czekay na powrt synw, mw iojcw. Cicha rado panowaa tam, gdzie dotara ju wiadomo, e syn czy ojciec przey wojn iteraz czeka tylko na odpowiedni chwil, aby powrci. Tam, gdzie takiej wiadomoci nie byo panowao przygnbienie iczekanie na cud. Acuda czasem si zdarzay. W 1940 roku wziyni mie do niymieckigo wojska. Jo sze na Pary. W jednym roku sze ech na Pary, awdrugim na Moskwa. Na ta Moskwa fajnie sie maszyrowao, bo byo lato. Ale jak przysza zima, niyjedyn znos przeklon dziy, e przysze na wiat. Jo tam by ciko ranny idostoech sie do niewole. Do dom przyszo ech jest zaginiony. To wkobirskim kociele zrobili mi ju pogrzeb. Ajo dzika Bogu wylizo sie zran izostoech niywolnikiym, swoji ech odrobi idoczeka szczliwie koca. W1947r. wypucili nos. Do Kobira przyjechoech pocigiym wnocy. Zaklupo do dwiyrzi: Kto tam pytaj? Atkrywaj! odpowiedzioech zruska, boch ju sze lot po rusku gawari. Wystraszyli sie izaroz mie pucili. Byech obtargany, zaronity imie niy poznali. Jo jest Ludwik, niy poznajecie? I dopiero wtynczos matka isiostra ciepy mi sie do ng izaczy paka (wspomnienia Ludwika Machalicy zKobira [19141998]). Pierwsze powroty zZachodu rozpoczy si jesieni 1946r. Zachoway si liczne wspomnienia ztego okresu. Koniec wojny iwielko rado. ZPolski na Woch dochodziy rne wieci. Niy umioech si zdecydowa. Zostao na tym, e my odpynli do Newcastle. Przebywoech wAnglii od lipca do stycznia 1947 roku. Ta angielsko pogoda mi nic niy pasowaa. Duych chorowo. Dochtor, kiery mie lyczy, roz mi pado: Trzeba zmieni klimat. Zgo si do Kanady. I moe bych sie wybro za ocean, jakby niy list ze lska, od Maryjki: Franku czekom na ciebie. Wracej! I jo na te sowa dostoech skrzyde [] (wspomnienia Franciszka Synowca zChemu lskiego [19202002]). Powracajcy zZachodu Grnolzacy to byli przewanie mczyni wwieku 20 25 lat. Wielu znich zaraz po powrocie podejmowao prac, amajc prac, mylao ozaoeniu wasnej rodziny. Wymowne s wtym ostatnim wzgldzie statystyki warchiwach parafialnych np. wBojszowach w normalnych latach udzielano 25 lubw wroku; w1947r. udzielono ich 43, w1948 39, w1949 36. Ostatnie trzy lata dekady by to we wsi czas wesel iorganizowania nowego ycia. Lecz nie dla wszystkich.

76

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Bardzo dramatyczne chwile przeyway rodziny, ktre nie miay adnych konkretnych informacji olosach swoich bliskich zaginionych podczas zawieruchy wojennej. Dotyczyo to przewanie zaginionych na froncie wschodnim. W tych rodzinach trway gorczkowe poszukiwania miejsca ich pobytu ipene desperacji prby ratowania ich ycia. Na przykadzie losw Wiktorii P. zBojszw [19161994] wdowy zdzieckiem iz chor matk warto przeledzi losy tysicy wdw na Grnym lsku. 9 grudnia 1947r. wpimie do Ambasady Polskiej wMoskwie prosia oudzielenie informacji na temat losw swojego ma. Na t prob ambasada nie odpowiedziaa, wic czekajca powrotu ma Wiktoria 22 padziernika 1948r. ponowia prob: Do Kancelarii Cywilnej Prezydenta Rzeczypospolitej Warszawa Belweder. Niej podpisana zwraca si zgorc prob owszczcie interwencji umiarodajnych wadz ZSRR wsprawie zwolnienia mojego ma [] zobozu jecw niemieckich we Lwowie Lager nr 57/381, barak nr 5. Prob swoj motywuj tym, e jestem matk obarczon rodzin. eby wyy, musz prowadzi gospodarstwo rolne, anie mam si, eby wykonywa wiele mskich prac. Wiadomo oprzebywaniu ma wwyej podanym obozie dotara do mnie od jecw wracajcych zniewoli wZSRR. ywi nadziej, e proba moja zostanie pozytywnie zaatwiona. Kancelaria Cywilna Prezydenta RP odpowiedziaa 30 listopada 1948r., e podanie zostao przesane do Gwnego Penomocnika Rzdu dla spraw Repatriacji. Oczekujc bezskutecznie na jakie wieci olosach ma, wdowa zwrcia si te do Biura Informacyjnego Polskiego Czerwonego Krzya wWarszawie, skd po jakim czasie otrzymaa lakoniczn odpowied: Wkartotece Biura nie figuruje. Poszukiwania trwaj. Kierownik Biura AL. Graas. Jak wwczas wiele jej podobnych kobiet nie omieszkaa si te uda do psychografologa, ktry na podstawie zdjcia zaginionego ilistu zfrontu wywry we wrzeniu 1949r. nastpujc wiadomo: Rajmondo wiek, Rybnik, ul. Bolesawa Chrobrego 13. Szanowna Pani, m yje! Iznajduje si wRosji, ale dokadno jego pobytu na razie niezbadana. Co do jego powrotu istanu zdrowia prosz zapyta za miesic. I to bezpatnie. Taka wrba bya ma iskierk nadziei. Zupywem miesicy zacza ona jednak gasn. eby uly swej doli, wdowa postanowia ubiega si orent dla swego dziecka. We wrzeniu 1949r. zwrcia si do Izby Skarbowej wKatowicach Wydzia VI Oddzia Rent zodpowiedni prob. Po miesicu oczekiwania otrzymaa odpowied: Izba Skarbowa zawiadamia, e podanie wsprawie renty pozostawia si bez rozpatrzenia do chwili przedoenia wszystkich dowodw, tj. powiadczenia daty iokolicznoci mierci, powiadczenia polskiego obywatelstwa, dokumenty metrykalne oraz ostatnie listy pisane przez ma zfrontu wraz zkopert [podpisa radca Jaskka]. Prawie rok trwao zbieranie danych dokumentw. W tym czasie wdowa przybita ciarem nadludzkiej pracy na gospodarstwie postanowia ponownie wyj za m. Pierwsz przeszkod urzdow, jak miaa pokona, byo sdowe uznanie ma za zmarego. Sd wyznaczajc dat rozprawy, wezwa, aby wcigu siedmiu dni zostay przedoone nastpujce dokumenty: metryka urodzenia ma, dokument lubu, akt zgonu ma na froncie, zawiadczenie oostatnim miejscu jego zamieszkania, ostatni list ma zfrontu. W tak krtkim terminie dowodw tych obarczona gospodarstwem wdowa nie zdoaa zebra, wic sprawa przecigna si do nastpnego roku. Dopiero 22 marca 1949r. sd wyda nastpujce postanowienie. Sd Grodzki wPszczynie na posiedzeniu niejawnym, po rozpoznaniu wniosku Wiktorii P. [] postanowi uzna ma [] za zmarego iprzyj dat jego zgonu na dzie 9 maja 1946 roku, achwil jego zgonu na godzin 24.

77

Uznanie ma za zmarego rozwizywao cywilny lub. Nie byo to rwnoznaczne zrozwizaniem lubu kocielnego, dlatego wdowa zmuszona bya zbiera dalsze dokumenty potrzebne do uniewanienia lubu kocielnego. Kiedy je skompletowaa, zwrcia si do Sdu Biskupiego wKatowicach. 21 wrzenia 1951r. otrzymaa dekret tego sdu. Postanawia on uzna jej ma za zmarego iprzyj dat mierci 30stycznia 1944r. na froncie wschodnim, ajej udzieli zezwolenia na lub kocielny. Jednak do lubu doszo dopiero w1953r., gdy zniewoli rosyjskiej cigle wracali jecy zniemieckiego wojska. Wiktoria nadal udzia si nadziej, e jej m moe jeszcze wrci. Nie wrci, wic ostatecznie podja postanowienie. Jej drugie maestwo, ze starszym odziesi lat wdowcem zdwojgiem dzieci, zwizane zostao trzema lubami: cywilnym, kocielnym iprywatnym, polegajcym na cichej, niepisanej umowie, e wrazie powrotu pierwszego ma zwojny ona opuci drugiego ma idalej bdzie ya zpierwszym. Ten trzeci kontrakt samoistnie rozwizay dzieci, wdrugim maestwie urodzio si ich bowiem dwoje. Odtd rodzina miaa dzieci moje (z pierwszego maestwa wdowy), twoje (z pierwszego maestwa wdowca) inasze (z drugiego maestwa). Utrzymanie zgody iciepa rodzinnego wtakiej rodzinie byo dla Wiktorii nowym itrudnym zadaniem. Wsplna praca na gospodarstwie, ktra wlatach pidziesitych iszedziesitych bya walk oprzetrwanie, scementowaa rodzin. Kolejn, rwnie dramatyczn, cho nie ostatni kart zamykajc tragedi wojny, by podzia majtkowy gospodarstwa pierwszego ma, gdy trojakie dzieci dorosy. Podzia skomplikowany ikosztowny, ale dziki mdroci obojga rodzicw sprawiedliwy ibezkonfliktowy. Wreszcie ostatni akt wojennej tragedii, jakich na Grnym lsku rozgrywao si wiele: oficjalne powiadomienie zberliskiego biura akt wojennych odacie, miejscu iokolicznociach mierci pierwszego ma, ktre napyno dopiero 20 lipca 1965r. Za rad innych osb znajdujcych si wpodobnej sytuacji ipo kilku latach wahania wdowa postanowia zwrci si do Niemiec zwnioskiem onaprawienie szkd wyrzdzonych jej rodzinie przez wojn: Dnia 12 stycznia 1973 roku. Urzd Zaopatrze Rentowych wRavensburgu, Lazarettstrasse 3, Weingarten. Jestem wdow po byym onierzu Wehrmachtu. Mj pierwszy m zgin wstyczniu 1944 roku na froncie wschodnim. O mierci ma dowiedziaam si dopiero w1965 roku pismem od Was, ktre zaczam. Przez dziewi powojennych lat pracowaam nadludzko na opuszczonym gospodarstwie. M nie wraca, aojego losie nie miaam adnych wieci. W tej sytuacji w1953 roku wyszam ponownie za m imoje pooenie ulego poprawie. Dzieci usamodzielniy si. Ja ze swoim drugim mem utrzymujemy si teraz ze skromnej emerytury. Uwaam, e mj bl po stracie pierwszego ma, tragiczne dowiadczenia wojenne samotnej kobiety, cika praca, aby utrzyma dzieci igospodarstwo upowaniaj mnie do tego, aby domaga si od Was przynajmniej czciowej rekompensaty za szkody moralne imaterialne, jakie poniosam. Moje prawo do wdowiego wsparcia jest tym wiksze, e przez 15 lat na moim utrzymaniu ipod moj opiek bya staruszka matka mojego pierwszego ma, ktra po stracie dwch synw na wojnie bya niezdolna do normalnego ycia. Myl, e moje pismo nie jest bezpodstawne. Wiele osb osytuacji podobnej jak moja czeka unas na zadouczynienie. Zpowaaniem Sehr geehrte Frau Wiktoria idalej wbardzo grzecznym tonie, ale wtrudnym jzyku prawniczym nastpowao skomplikowane wyjanienie, e wwietle obowizujcego prawa niemieckiego odszkodowanie za poniesione straty wojenne nie przysuguje Mit freundlichen Grssen Liebmann

KOMENTARZE HISTORYCZNE

78

KOMENTARZE HISTORYCZNE

W nastpnych latach, a do swej mierci w1994r., Wiktoria nie pisaa ju do Niemiec adnych prb. Ostatni list do Niemiec napisany by rk jej najstarszego syna wpadzierniku 2003r.: Deutsche Dienststelle Berlin 52, Eichbornbamm 167 209. Jestem synem polegego onierza Wehrmachtu. Zanim umr, chc si jeszcze dowiedzie, jakie byy kolejne miejsca iczas pobytu mojego Ukochanego Ojca, zanim zgin na froncie wschodnim. Bardzo was prosz, napiszcie mi po kolei, kiedy igdzie przebywa od 22 marca 1942 roku a do chwili swej mierci. Nie wiem, gdzie jest jego grb, wic przynajmniej wezm sobie map ina mapie bd poda Jego ladami. Nie odrzucajcie mojej proby. To dla mnie czowieka starego bardzo wana sprawa I ten list wystarczyby za epilog tragicznych losw Grnolzakw wpltanych wbrew swej woli wstraszliw wojn. W pracy wykorzystano nastpujc literatur: Grny lsk iGrnolzacy wIIwojnie wiatowej, red. Wojciech Wrzesiski, Muzeum Grnolskie wBytomiu, Bytom 1997; Historia lska, red. Marek Czapliski, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocawskiego, Wrocaw 2002; Zbigniew Kapaa, lzacy iZagbiacy wwalkach Polskich Si Zbrojnych na obczynie, Bytom 1992; Ryszard Karczmarek, Pod rzdami gauleiterw, Wydawnictwo Uniwersytetu lskiego wKatowicach, Katowice 2000; Alojzy Lysko, To byli nasi ojcowie, wyda Gminny Orodek Rozwoju wBojszowach, Bojszowy 1999 oraz materiay rdowe (publikowane iniepublikowane listy, wspomnienia idokumenty) ze zbiorw wasnych autora.

Cmentarz polowy z grobami m.in. lzakw wcielonych do Wehrmachtu

79

KOMENTARZE HISTORYCZNE

T OMASZ KURPIERZ, OBEP IPN KATOWICE

ZABJSTWO ONIERZY BARTKA


Prowokacja jako jedna zmetod stosowanych przez wadze bezpieczestwa wwalce ze zbrojnym podziemiem narodowym znalaza zastosowanie wlatach 19451947 rwnie na terenie Grnego lska iPodbeskidzia. W ten sposb zlikwidowane zostao najwiksze antykomunistyczne zgrupowanie na tym obszarze dowodzone przez Henryka Flamego Bartka. Podczas akcji si bezpieczestwa doszo do masowego zabjstwa okoo 100200 onierzy Narodowych Si Zbrojnych. Biorc pod uwag liczb ofiar, sprawa ta jest wyjtkowa wskali Grnego lska iPodbeskidzia, poniewa od 1945r. nigdy nie doszo na tym terenie do jednorazowej eksterminacji a tak wielkiej liczby osb zaangaowanych wdziaalno antykomunistyczn. Likwidacja zgrupowania nastpia wwyniku gry (kombinacji) operacyjnej UB, ktra polegaa nie tylko na wprowadzaniu agentury do kierownictwa istniejcych ju struktur konspiracyjnych, ale take na tworzeniu nowych, cakowicie fikcyjnych organizacji, wpeni kontrolowanych przez wadze bezpieczestwa. Rozbicie oddziaw Bartka byo jedynie ubocznym efektem znacznie szerszej gry operacyjnej MBP, prowadzonej przeciwko NSZ iinnym strukturom konspiracyjnym podziemia antykomunistycznego. Akcja ta jak si okazao wcigu najbliszych lat staa si dla UB swego rodzaju poligonem dowiadczalnym. Najwaniejszy wtym przypadku, rozgrywajcy funkcjonariusz UB, Henryk Wendrowski, wlatach nastpnych odegra jedn zkluczowych rl wopanowaniu przez wadze bezpieczestwa krajowych struktur Zrzeszenia WiN. Przeprowadzenie przez UB tak powanej itragicznej wkonsekwencji akcji nadal budzi szereg pyta zwizanych zjej przebiegiem iwskazaniem osb odpowiedzialnych za wydanie decyzji ozabjstwie onierzy. Lata 19451947 to na Podbeskidziu okres najwikszego nasilenia dziaa zbrojnego podziemia antykomunistycznego. Zgrupowanie pod dowdztwem Bartka byo najwiksz inajbardziej aktywn antykomunistyczn formacj dziaajc na tym terenie. W okresie szczytowego rozwoju organizacyjnego, wiosn 1946r., liczya ona ponad trzystu czonkw oraz kilkuset informatorw. Lokalne PUBP iMUBP oraz WUBP wKatowicach od pocztku formowania si oddziau wmaju 1945r. podjy prby jego likwidacji. Natrafiono jednak na powane trudnoci wynikajce pocztkowo zdo sabego rozeznania UB wterenie, anastpnie przede wszystkim zdobrej organizacji zgrupowania. Do lata 1946r. nie ponioso ono wikszych strat. Podstawowe metody pracy operacyjnej UB, polegajce na werbowaniu agentw iinformatorw, okazay si nieskuteczne. Likwidacja zgrupowania Bartka staa si moliwa dopiero dziki szeroko zakrojonej prowokacji. Agenci jako konspiratorzy Masowe aresztowania, ktre dotkny dowdztwo NSZ latem 1945r., wprowadziy wszeregi podziemia narodowego znaczny chaos organizacyjny. Po rozbiciu struktur wWielkopolsce iaresztowaniu inspektora Obszaru Wschodniego NSZ ciar pracy konspiracyjnej przeniesiony zosta na poudnie, gwnie na Grny lsk. Jesieni 1945r. powsta nowy Obszar

80

KOMENTARZE HISTORYCZNE

lski. W jego ramach dziaa Okrg Grnolski, na ktrego czele stan mjr Grny-amigowa. W rzeczywistoci by to N.N., agent UB opseudonimie RR, uczestniczcy ju wmarcu 1945r. wnaradach Komendy Gwnej NSZ. Pod koniec padziernika tego roku doszo do rozbicia nowo powstajcych struktur. Po jesiennej fali aresztowa agent RR, wystpujcy nadal jako mjr Grny-amigowa, przystpi do odtwarzania organizacji, tym razem ju pod cakowit kontrol wadz bezpieczestwa. Jako komendant lskiego obszaru NSZ rozpocz tworzenie prowokacyjnej organizacji lskie Siy Zbrojne. Wspierany przez kilku pracownikw resortu bezpieczestwa, powoa fikcyjne dowdztwo, asam zacz wystpowa przed innymi dziaaczami podziemnymi jako organizator pracy konspiracyjnej. Dziki temu wlutym 1946r. RR nawiza kontakt ze rodowiskiem dziaaczy narodowych m.in. Bartek ze swoimi onierzami zChorzowa, Siemianowic iKrakowa. Za ich porednictwem wkwietniu spotka si wKrakowie zkpt. Franciszkiem Wsem Warmiskim, byym szefem Wydziau I Organizacyjnego Okrgu Krakowskiego NSZ, ktrego wtym momencie przej inny funkcjonariusz UB Henryk Wendrowski, byy onierz AK, od 1944r. dziaajcy po stronie komunistw. Zosta on wczony do gry operacyjnej na Grnym lsku przypuszczalnie jesieni 1945r., kiedy to pod pseudonimem kpt. Lawina wprowadzono go do Rady Politycznej NSZ Okrgu lskiego. Prawdopodobnie wpoowie kwietnia 1946r. Wendrowski rozpocz dziaania operacyjne wGliwicach, gdzie podajc si za organizatora pracy konspiracyjnej, wprowadzony zosta wmiejscowe rodowiska opozycyjne. W lipcu 1946r. przy wsppracy zagentem RR iza porednictwem Warmiskiego Wendrowski wystpujcy jako przedstawiciel Okrgu NSZ dotar do jednego zcznikw Bartka. cznik ten, bdc przekonany, e pracuje dla sztabu organizacji, zktr by zwizany ju wokresie wojny, doprowadzi funkcjonariusza UB prosto do Bartka, przebywajcego wwczas ze swym oddziaem na Baraniej Grze. Do pierwszego spotkania kpt. Lawiny zdowdc zgrupowania doszo na pocztku sierpnia 1946r. wobozowisku lenym. Od tego momentu wszybkim tempie potoczyy si wydarzenia, ktre doprowadziy do wymordowania wikszoci oddziau. Kpt. Lawina bardzo umiejtnie przedstawi fikcyjny rozkaz Okrgu NSZ nakazujcy przeniesienie zgrupowania wkilku transportach wokolice Jeleniej Gry, gdzie miaa by rzekomo kontynuowana dziaalno zbrojna. Bartek pomimo zastrzee od pocztku jak si wydaje zaakceptowa przedstawiony plan przerzutu. Niewtpliwie znaczcy wpyw na jego decyzj miaa pogarszajca si latem 1946r. sytuacja militarna zgrupowania, ktre ponioso wwczas pierwsze znaczniejsze straty oraz napotkao powane problemy aprowizacyjne. Rozkaz oprzerzucie na zachd mg wydawa si
Fot. z archiwum IPN w Katowicach

81

KOMENTARZE HISTORYCZNE

jedynym wyjciem zcoraz trudniejszej sytuacji. Zpewnoci na powodzenie akcji kpt. Lawiny wpyn rwnie fakt, e przez ponad p roku (od pocztku 1946r.) Bartek pozbawiony by kontaktu zjakkolwiek wadz zwierzchni. Niewtpliwie tragicznym paradoksem byo, e dowdztwo zgrupowania, nie zdajc sobie oczywicie sprawy zopanowania Okrgu NSZ przez UB, od duszego czasu czekao na przedstawiciela sztabu, ktry mia przyby zrozkazami dotyczcymi dalszej dziaalnoci. Tak osob okaza si kpt. Lawina. Plan Przed 20 sierpnia 1946r. UB, prawdopodobnie osobicie Wendrowski, opracowa Plan likwidacji B, precyzujcy dziaania wadz bezpieczestwa wobec najwikszego na Podbeskidziu zgrupowania zbrojnego. W pierwszej kolejnoci przewidywa on przewiezienie do Gliwic dowdztwa zgrupowania, ktre stamtd miao sprawowa kontrol nad ca akcj. Szczegowy plan przerzutu zakada cztery transporty wpierwszych dniach wrzenia. Pierwszy mia obj kilkunastu onierzy, pozostae po okoo 40, czyli cznie prawie 140 osb. Cika iduga bro miaa by przewieziona wosobnych ciarwkach. Plan przewidywa umieszczenie wpunkcie wopolskim uzbrojonej grupy operacyjnej UB, ktra miaa wystpowa pod paszczykiem ludzi wyznaczonych przez Okrg Opolski NSZ dla ochrony punktu. Ostatni etap likwidacji, tzn. rozbrojenie izatrzymanie, mia nastpi wczasie snu, po kolacji zalkoholem. Schemat ten mia si odnosi do wszystkich czterech planowanych transportw. W nastpnej kolejnoci zamierzano stopniowo rozbroi pozostaych czonkw zgrupowania (okoo 80), ktrzy pozostali na miejscu wgrach. Zasadniczy problem winterpretacji PlaJan Przewonik Ry, jeden nu dotyczy pojcia likwidacji. Sformuowanie: na zzastepcw Bartka. Zgin punkcie likwidacyjnym bdzie staa jedna maszyna wniewyjanionych okolicznociach [ciarwka] wukryciu, suca do przewoenia areszw1946 r. towanych, ewentualnie [podkrelenie T.K.] trupw, moe wskazywa, e celem przedstawionego planu byo raczej zatrzymanie czonkw zgrupowania, przy czym liczono si zewentualnymi ofiarami miertelnymi. Wydaje si, e dokument nie zakada planowej eksterminacji (masowego zabjstwa). Nie mona wic wykluczy, e plan ten uleg zasadniczej zmianie ju wtrakcie trwania samej akcji. Podczas drugiej wizyty Wendrowskiego wobozowisku, 20 sierpnia, uzgodniono zdowdztwem zgrupowania szczegy przerzutu. Na przeomie sierpnia iwrzenia do gry operacyjnej wczony zosta jako por. Korze kolejny funkcjonariusz UB modszy referent Wydziau III Departamentu III MBP Czesaw Krupowies, ktry uczestniczy wbezporedniej organizacji przerzutw. Likwidacja Przebieg transportw oraz bezporednie okolicznoci zabjstwa czonkw zgrupowania Bartka nadal pozostaj nieznane. Pewny jest jedynie fakt, e doszo do zamordowania, wedug szacunkowych danych, co najmniej stu osb. Dotychczasowe ustalenia wskazuj
Fot. z archiwum IPN w Katowicach

82

KOMENTARZE HISTORYCZNE

na dwa domniemane miejsca masowych mordw onierzy Bartka, znajdujce si na Opolszczynie: okolice tzw. zameczku Hubertus, pooonego midzy miejscowociami Dbrwka iBarut (obecnie na granicy powiatw gliwickiego istrzeleckiego), oraz okolice ambinowic (obecnie powiat nyski). Nie mona wykluczy, e miejsc tych byo wicej. Nie mog uchodzi za wpeni wiarygodne zeznania jednego zfunkcjonariuszy UB Jana Fryderyka Zieliskiego, w1946r. referenta PUBP wCieszynie, ktry mia by bezporednim, cho jak sam zezna biernym obserwatorem eksterminacji onierzy, dokonanej rzekomo przez grup UB ikilkudziesiciu Rosjan. Nieznany jest aden dokument wadz bezpieczestwa, opisujcy faktyczny przebieg akcji. Zwszystkich transportw prawdopodobnie ocala zaledwie jeden czonek zgrupowania. Uczestnicy wyjazdu wedug jego relacji wpunkcie przeadunkowym zostali umieszczeni wjakim budynku (myliwskim zameczku lub poniemieckiej szkole) wpobliu lasu nad jeziorem. Atak nastpi wnocy, po kolacji suto zakrapianej alkoholem. Do pomieszcze najpierw wrzucono granaty, nastpnie wywizaa si strzelanina, podczas ktrej dobito rannych. W ten sposb mg by wymordowany jeden ztrzech transportw. Istniej rwnie znaczne rozbienoci dotyczce miejsc idat wyjazdw. Nie byo jednego, gwnego punktu koncentracji zgrupowania, azaadunek sprztu iludzi odbywa si wrnych miejscach. Caa akcja, ktra trwaa prawdopodobnie od 5 do 25 wrzenia 1946r., przeprowadzona zostaa zopnieniem iodbiegaa od zaoe Planu likwidacji B. Liczba osb wyjedajcych wposzczeglnych transportach rnia si od planowanej. Problemy natury organizacyjnej dotyczyy przede wszystkim zaadunku ludzi. Podczas caej akcji kilkanacie osb, niejako przy okazji, zostao zatrzymanych ipostawionych przed Wojskowym Sdem Rejonowym wKatowicach, ktry wyda nastpnie wich sprawach kilka wyrokw mierci, wykonanych wgrudniu 1946r. Doszo rwnie do kilku przypadkw pojedynczych morderstw na onierzach Bartka. Poszukiwanie odpowiedzialnych Wobec braku rde nie mona cigle jednoznacznie ustali faktycznych celw przedstawionej prowokacji zorganizowanej przez wadze bezpieczestwa. Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, czy od samego pocztku brano pod uwag likwidacj zgrupowania polegajc na zbiorowym zabjstwie, czy te organizatorzy iwykonawcy jako likwidacj rozumieli ujcie iosdzenie wszystkich czonkw zgrupowania, liczc si zewentualnymi ofiarami miertelnymi. Bezporednio wi-

Fot. z archiwum IPN w Katowicach

Skonfiskowana bro

83

Z archiwum IPN w Katowicach

KOMENTARZE HISTORYCZNE

e si ztym zasadnicze pytanie, kto wyda rozkaz zamordowania onierzy. Czy byo to zgry zaplanowane dziaanie, czy te decyzj podjto ju wtrakcie akcji? Kto by bezporednim sprawc masowego zabjstwa? Wendrowski, kluczowa osoba wcaej operacji, jako prawdopodobnych sprawcw odpowiedzialnych za rozkaz zabicia onierzy Bartka wskazywa swych przeoonych wiceministra Romana Romkowskiego oraz kierownika Wydziau III Departamentu III MBP mjr. Wadysawa liw. Odpowiedzialnoci za wykonanie akcji obciy natomiast szefostwo WUBP wKatowicach (w tym szczeglnie zastpc szefa WUBP kpt. Marka Finka). Przy rozpatrywaniu odpowiedzialnoci kierownictwa WUBP warto wspomnie odokonanej przy wspudziale Wendrowskiego na pocztku sierpnia 1946r. likwidacji grupki omiu spalonych onierzy zRzeszowszczyzny. Podajc si za kpt. Lawin zCentrali, funkcjonariusz UB poleci im dokonanie przerzutu na ziemie zachodnie. Za organizacj tej akcji odpowiada WUBP wKatowicach, cho Wendrowski zajmowa si rwnie stron techniczn dziaa, m.in. przygotowaniem samochodw do transportu. W tym przypadku nie dokonano fizycznej likwidacji caej grupy, lecz jedynie aresztowa wmajtku WUBP koo Nysy, zofiarami miertelnymi niejako przy okazji (zastrzelono tylko stawiajcych opr). W ten sam sposb, bez fizycznej eksterminacji ludzi jeli wierzy pniejszym zeznaniom Wendrowskiego miaa przebiega likwidacja zgrupowania Bartka. W czasie stosunkowo niewielkiej akcji przerzutu onierzy zRzeszowszczyzny Wendrowski zajmowa si bezporednio zarwno organizowaniem, jak istron techniczn transportu. Mao wiarygodne wydaj si wic jego zeznania, wedle ktrych wprzypadku operacji ze zgrupowaniem Bartka nie zosta jak twierdzi poinformowany omiejscu, terminie isposobie likwidacji. Jego wyjanienia skadane wlatach dziewidziesitych nie potwierdzaj si wkonfrontacji ze rdami zroku 1946. Nie ulega wtpliwoci, e wprzebieg gry operacyjnej zaangaowany by wiceminister Romkowski, ktry wydawa dyspozycje wsprawach porednio zwizanych zsam likwidacj zgrupowania. Wendrowski nie wskaza natomiast wkwestii odpowiedzialnoci za przeprowadzon akcj na pk. Jzefa Czaplickiego, wczesnego dyrektora Departamentu III MBP, ktry, jak wiadomo, poleci mu nawizanie kontaktu ze zgrupowaniem Bartka. Wendrowski niejednokrotnie kontaktowa si zCzaplickim latem 1946r. podczas pobytw wWarszawie, studiujc m.in. schematy organizacyjne struktur podziemnych. Znane do tej pory rda nie upowaniaj jednak do postawienia tezy, e Wendrowski czy te Czaplicki byli bezporednio odpowiedzialni za masowe zabjstwo onierzy Bartka. Nie mona te wykluczy wersji, wedug ktrej decyzja oich zamordowaniu moga zosta podjta wostatniej chwili imoga by sprzeczna zprzygotowanym wczeniej Planem likwidacji B. Kto j podj nadal nie wiadomo. * * * Do szerokiego repertuaru metod stosowanych przez wadze bezpieczestwa wzwalczaniu podziemia narodowego na terenie Grnego lska iPodbeskidzia doda naley najbardziej drastyczn zbiorowe zabjstwo, dokonane wwyniku prowokacji przygotowanej przy uyciu minimalnej liczby agentw ifunkcjonariuszy wterenie. Osb odpowiedzialnych za te dziaania naley szuka przede wszystkim wMBP, gdzie zapaday kluczowe decyzje, niemniej jednak bezporedni udzia wzabjstwach mia prawdopodobnie WUBP wKatowicach, ktrego kierownictwo (lub jego cz) odpowiadao gwnie za techniczn stron operacji. Caa akcja nie zostaaby przeprowadzona bez Wendrowskiego, ktry wykaza si tutaj niezastpionym zmysem operacyjnym. Jednoznaczne okrelenie indywidualnej odpowiedzialnoci poszczeglnych funkcjonariuszy UB za przeprowadzon akcj na tym etapie bada cigle wydaje si jednak niemoliwe.

85

KOMENTARZE HISTORYCZNE

A LEKSANDRA NAMYSO, OBEP IPN KATOWICE

BEZPIEKA PRZECIW LSKIEJ CHADECJI


Grnolska cz wojewdztwa lskiego pozostaa po wojnie pod silnym wpywem ruchu chrzecijasko-spoecznego. Byo to konsekwencj zakorzenionych wrd autochtonicznych mieszkacw tego regionu idei ipogldw jednego zprzywdcw chadecji Wojciecha Korfantego. Tradycja korfantowskiej wizji pastwa inarodu pozostaa na Grnym lsku tak ywa iaktualna, e odradzajcy si po wojnie ruch chadecki wanie wtej dzielnicy znalaz nieporwnywalny wskali caego kraju oddwik izainteresowanie. Rekonstruowane od wiosny 1945r. Stronnictwo Pracy stao si szybko najliczniejsz inajpopularniejsz parti polityczn wwojewdztwie lskim. Najliczniej reprezentowani wnim zwolennicy Karola Popiela uczynili lskie SP najsilniejszym ugrupowaniem opozycyjnym wregionie. Dla miejscowych si demokratycznych (czytaj: komunistw) SP stanowio trudn do pokonania konkurencj. Zwaywszy, e iwsamym stronnictwie zwolennikw nowego ustroju (tzw. zrywowcw) byo niewielu nietrafiona okazaa si koncepcja rozbijania opozycji od wewntrz. W zwalczaniu rywali niezastpion pomoc suyy miejscowe organa bezpieczestwa. Ich zainteresowanie aktywem popielowskim pojawio si zchwil reaktywowania ugrupowania. Systematycznej analizie poddano natomiast grnolskie rodowisko chadeckie ptora roku po wycofaniu si popielowcw zprac SP. Dopiero wpoowie lat szedziesitych spraw uznano za nieaktualn. Trzon powojennego lskiego SP tworzyli zarwno starzy, wytrawni politycznie chadecy (Ignacy Sikora, Jan Mildner, Jan Kdzior, Elbieta Korfantowa), jak igrupa drugoplanowych przed wojn dziaaczy stronnictwa, silnie zaktywizowana po wojnie. Wojewdzki Urzd Bezpieczestwa Publicznego wKatowicach, podejmujc dziaania przeciw popielowcom, marginalnie traktowa seniorw, koncentrujc si gwnie na likwidacji rodowiska ksztatujcego powojenne SP, skupionego wok Jerzego Lewandowicza, Tadeusza Gryki iTeofila Golusa. Te postaci byy te najduej inajwnikliwiej inwigilowane przez lokalne suby bezpieczestwa. Bezpieka uznaa je za szczeglnie niebezpieczne dla pastwa ze wzgldu na rol, jak odegray po wojnie wodtwarzaniu struktur SP wwojewdztwie lskim oraz dziaalno zwizan zobozem londyskim wokresie okupacji, atake zpowodu ich silnych zwizkw (take przez powinowactwo) zWojciechem Korfantym. Trzej niebezpieczni Jerzy Lewandowicz przyjecha do Katowic zWielkopolski w1923r. ju jako aktywny dziaacz Stronnictwa Chrzecijaskiej Demokracji. Dowiadczony wprowadzeniu sekretariatu upraata Stanisawa Adamskiego, zosta osobistym sekretarzem Wojciecha Korfantego, awkrtce take jego szwagrem. Od 1924r. pracowa wZarzdzie Spki Wydawniczej Polonia, potem jako sdzia grodzki, aod 1933r. prowadzi wasn kancelari adwokack.

86

KOMENTARZE HISTORYCZNE

We wrzeniu 1939r. wyjecha do Warszawy. Nawiza kontakty zprzywdcami podziemnego Zarzdu Gwnego SP: Jzefem Kwasiborskim, Franciszkiem Urbaskim, Stefanem Kaczorowskim iAntonim Antczakiem oraz zprzedstawicielami organizacji konspiracyjnej Unia, Janem Hoppe, Jerzym Braunem iKazimierzem Studentowiczem. W pierwszych latach okupacji nie podj jednak dziaalnoci konspiracyjnej wstrukturach SP. Dopiero pod koniec 1942r. zosta dokooptowany do Zarzdu Gwnego SP. By inicjatorem powoania w1943r. wWarszawie konspiracyjnego Zarzdu Wojewdzkiego SP na teren lska ijego przewodniczcym. W poowie lipca 1944r. Delegat Rzdu Jan Stanisaw Jankowski mianowa go OkrJerzy Lewandowicz gowym Delegatem Rzdu na obszar lska (w miejsce schorowanego Ignacego Sikory). Jednoczenie nominowa go na stanowisko przyszego wojewody lskiego wwyzwolonym kraju. Funkcji delegata wpraktyce nie obj zpowodu ran odniesionych wPowstaniu Warszawskim. Po upadku powstania wyjecha do Czstochowy, gdzie przebywa do koca wojny. Lewandowicz powrci do Katowic wpoowie maja 1945r. ipodj indywidualn praktyk adwokack. Konsekwentnie te nawizywa kontakty zprzedwojennymi wsppracownikami idziaaczami chrzecijaskiej demokracji celem odbudowy struktur SP wwojewdztwie lskim. Zosta zaproszony do udziau wkongresie zwolennikw prezesa Karola Popiela, zwoanym 15 lipca 1945r. wWarszawie. Jako reprezentanta licznej ju grupy lskich dziaaczy silnie zwizanych ideologicznie iprogramowo zPopielem wybrano go wwczas do Zarzdu Gwnego. Pniej znalaz si rwnie wskadzie Komitetu Wykonawczego ZG SP, ustalonego podczas zjazdu kompromisowego zgrup Zrywu 14 listopada 1945r. wToruniu. Stojc na czele istniejcego od marca 1945r. Tymczasowego Zarzdu Wojewdzkiego SP wKatowicach, rozpocz organizowanie struktur terenowych iich ujawnianie. W styczniu 1946r. zosta wybrany na prezesa ZW SP. W skad Prezydium ZW SP weszli rwnie Teofil Tomasz Golus iTadusz Gryka. Teofil Golus, zwyksztacenia lekarz, szwagier Korfantego, uczestnik powsta lskich, nalea przed wojn do aktywnych dziaaczy chadecji (potem SP) szczebla wojewdzkiego. Podczas okupacji wchodzi wskad konspiracyjnego zarzdu stronnictwa wWarszawie. Przygotowywany do objcia po wojnie funkcji Naczelnika Wydziau Zdrowia lskiego Urzdu Wojewdzkiego. Wsplnie zLewandowiczem od wiosny 1945r. organizowa komrki SP na terenie Grnego lska. W odtwarzanie struktur stronnictwa zaangaowany by rwnie Tadeusz Gryka, przed wojn bliski wsppracownik Korfantego, m.in. wredakcji Polonii, od 1937r. czonek Zarzdu Gwnego SP. W czasie wojny uczestniczy wpracach Delegatury Rzdu na obszar lska zsiedzib wKatowicach, zramienia ktrej zajmowa si prac informacyjno-wywiadowcz wterenie. Pocztek represji Po raz pierwszy dziaacze SP zetknli si bezporednio zmiejscow bezpiek po zjedzie wojewdzkim partii, ktry odby si 24 lutego 1946r. wKatowicach. Przybyo na ponad 900 delegatw zterenu, ponad tysic goci oraz centralny aktyw SP. Zjazd, zdominowany przez
Fot. z archiwum Ksiy Marianw w Warszawie

87

popielowcw, sta si forum ostrych atakw na rzd, komunizm iZSRR, bezskutecznie powstrzymywanych przez Popiela iLewandowicza. Kilkanacie dni pniej, 7 marca, funkcjonariusze WUBP wKatowicach niespodziewanie wtargnli do lokalu zarzdu wojewdzkiego SP, rekwirujc dokumenty, pieczcie ipienidze oraz aresztujc omiu dziaaczy SP, wtym Lewandowicza, Golusa iGryk. W dniu zatrzymania wszyscy byli przesuchiwani jako wiadkowie wydarze antypastwowych, prezes Lewandowicz powtrnie 10 kwietnia, ju jako podejrzany. Podczas przesuchania, pytani oosobisty odbir tego, co stao si kilkanacie dni wczeniej, podtrzymali stanowisko Popiela, ktry odcina si od skrajnych wypowiedzi szeregowych dziaaczy stronnictwa. W lipcu 1946r., wobec przeladowa irepresji wstosunku do dziaaczy oraz prby przejcia kierownictwa przez komunistw, Karol Popiel zawiesi dziaalno Stronnictwa Pracy (grupka prokomunistycznych dziaaczy uywaa nazwy SP jeszcze do 1950r.). ZaTeofil Golus rzd Wojewdzki SP podj decyzj ozaprzestaniu prac lskiej grupy stronnictwa. Wikszo dawnych dziaaczy pozostaa wierna prezesowi iopucia szeregi SP, utrzymujc ze sob stay kontakt. Lewandowicz kilkakrotnie w1946r. i1947r. bywa wWarszawie. Bra udzia wzebraniach konspiracyjnych zudziaem Karola Popiela ijego najbliszych wsppracownikw, ktrych celem byo powoanie nowej organizacji ocharakterze chrzecijasko-demokratycznym. By jednym zsygnatariuszy memoriau skierowanego 25 marca 1947r. do premiera Jzefa Cyrankiewicza wsprawie legalizacji Chrzecijaskiego SP. Do koca 1947r. regularnie kontaktowa si zJzefem Kwasiborskim, ks. Zygmuntem Kaczyskim iAntonim Antczakiem. Kryptonim Zakon Wzmagajca si systematycznie od 1947r. aktywno popielowcw, stanowica wmniemaniu WUBP zagroenie dla legalnego SP, staa si podstaw zaoenia pod koniec lutego 1948r. sprawy agenturalnego rozpracowania tego rodowiska, ktrej nadano kryptonim Zakon. Pierwszoplanowym zadaniem funkcjonariuszy sekcji V Wydziau V WUBP wKatowicach byo ustalenie najwaniejszych ognisk podziemia chadeckiego wwojewdztwie lskim iopracowanie gwnych form imetod jego dziaania. rodkiem do osignicia tak zaplanowanych celw miaa by szczegowa analiza konspiracyjnych poczyna Lewandowicza, Gryki iGolusa. W pierwszej fazie realizowania sprawy Zakon gwnym przedmiotem dziaa WUBP sta si Lewandowicz. W celu wyeliminowania go zgrupy korfanciarzy uyto standardowych ipowszechnie stosowanych przez funkcjonariuszy sub bezpieczestwa metod rozpracowania, tzw. figurantw. Prace WUBP nie przyniosy jednak spodziewanego rezultatu, nie udao si bowiem dowie antypastwowej dziaalnoci prezesa. Pod koniec 1949r. zwikszono czstotliwo obserwacji Lewandowicza obserwowano go co dwa dni. Zaktywizowano tkwicych wrodowisku czterech agentw itrzech informatorw wywodzcych si znajbliszego otoczenia Lewandowicza. Regularnie dostarczali oni funkcjonariuszom miejscowego WUBP
Fot. z archiwum IPN w Katowicach

KOMENTARZE HISTORYCZNE

88

KOMENTARZE HISTORYCZNE

informacje ojego wypowiedziach dotyczcych sytuacji politycznej wkraju. Jednak ite informacje nie satysfakcjonoway naczelnika Wydziau V kpt. Edmunda Jeziorskiego; nadal brak byo dostatecznych dowodw, ktre potwierdziyby wrogie dziaania Lewandowicza. Wolni Polacy Jesieni 1949r. Departament V Ministerstwa Bezpieczestwa Publicznego wWarszawie otrzyma informacje odziaajcej wKatowicach tajnej organizacji Komitecie Wolnych Polakw, zrzeszajcej czoowych dziaaczy nielegalnych organizacji politycznych zwojewdztwa lskiego (PSL, WRN, SN). Ze spraw zaoenia KWP zwizani byli porednio take dziaacze popielowskiego SP. I to stao si dla WUBP dugo poszukiwanym pretekstem do konkretnych dziaa wobec popielowcw. 14 padziernika 1950r. kpt. Jeziorski podj decyzj ozastosowaniu wobec Gryki aresztu prewencyjnego na okres dwch miesicy. Przyczyn aresztowania byo utrzymywanie przez niego staych kontaktw znajwyszymi dygnitarzami kocioa katolickiego wPolsce, jak Hlondem, Sapieh, Adamskim, Biekiem oraz ksimi znanymi zreakcyjnych, antyludowych wystpie zterenu wojewdztwa katowickiego, jak iKrakowa, celem za rozbicie lskiej chadecji, wrd ktrej cieszy si mia bardzo duym autorytetem. Gryk iGolusa aresztowano 18 padziernika. Dzie pniej funkcjonariusze WUBP dokonali rewizji ich mieszka, ktra nie dostarczya jednak adnych kompromitujcych materiaw. W zwizku ztym obu dziaaczy po kilku dniach zwolniono. 18 padziernika 1950r. aresztowany zosta rwnie Lewandowicz. Pretekstem zatrzymania bya rzekoma przynaleno do KWP. Przeprowadzona dzie pniej rewizja wjego mieszkaniu daa wynik pozytywny znaleziono sporo materiaw, ktre wedug kierownictwa WUBP potwierdzay jego zakonspirowan dziaalno. Najwaniejsza dla sprawy okazaa si znaleziona wjego mieszkaniu Instrukcja do zwalczania Suby Bezpieczestwa tzw. Akcja B, ktr otrzyma w1945r. od Gryki. Lewandowiczowi zarzucano, e wiosn 1950 wKa. towicach, otrzymawszy wiarygodn wiadomo, e na terenie Katowic istnieje nielegalny zwizek, ktry usiuje przemoc usun ustanowione organa wadzy zwierzchniej izmieni ustrj pastwa polskiego, nie zawiadomi otym wadzy, powoanej do cigania przestpstw oraz e w okresie od jesieni 1945 do chwili aresztowania wswoim mieszkaniu wKatowicach przy ul. Szafranka 9 wcelu rozpowszechnienia przechowywa pismo nawoujce do popenienia zbrodni, amianowicie dajce wytyczne do zwalczania funkcjonariuszy organw bezpieczestwa. Proces przeciwko dziaaczom KWP odby si przed WSR wKatowicach 1013 lipca 1951r. Wyrok ogoszono tydzie pniej. Sd uzna Lewandowicza za winnego zarzucanych mu czynw (nie udowodniono mu jednak przynalenoci do KWP, jedynie kontakty zdziaaczami tej organizacji) iskaza go na kar 2 lat wizienia. Lewandowicz po wyjciu zwizienia wpadzierniku 1952r. pozosta nadal pod sta obserwacj WUBP, wedug funkcjonariuszy bowiem utrzymywa kontakty zelementem wrogim [...]. Jest on bardzo przebiegy ina zewntrz nie ujawnia swojego wrogiego oblicza, niemniej jest on nadal autorytetem wrd elementu chadecko-popielowskiego na terenie Stalinogrodu. W rzeczywistoci Lewandowicz stopniowo wycofywa si zdziaalnoci konspiracyjnej ipowici si pracy wadwokaturze. W 1956r. Suba Bezpieczestwa KW MO wKatowicach zaprzestaa dalszych dziaa wobec niego. Zlikwidowa chadekw Wyeliminowanie Lewandowicza zdziaalnoci politycznej byo sukcesem lskiego UB. Nie zadowolio to jednak zwierzchnikw, ktrych wci niepokoia dziaalno pozostaych

89

korfanciarzy. Wizytujcy Katowice wkwietniu 1953r. delegat MBP uzna za konieczne kontynuowanie prac nad likwidacj rodowiska chadekw. Analizujc kompletowan od piciu lat dokumentacj dziaa operacyjnych wobec popielowcw, uzna dotychczasowe przedsiwzicia za nieskuteczne ioceni, e stan wiedzy orozpracowywanym rodowisku znajduje si na poziomie z1949r. Wedug miejscowych organw bezpieczestwa po wykluczeniu Lewandowicza niezbdny dla zindentyfikowania struktur podziemnego SP mg by jedynie Gryka. Dziaania podejmowane wobec niego konsekwentnie od 1953r. miay suy jego wyeliminowaniu, aprzez to rwnie likwidacji aktywnego stale rodowiska lskich chadekw. Delegat MBP wpimie do naczelnika Wydziau I WUBP zpadziernika 1953r. podsun myl wykorzystania Gryki jako informatora. Pomys zwerbowania go nie Tadeusz Gryka by nowy; po raz pierwszy taka koncepcja pojawia si wplanach WUBP w1949r., nie zrealizowano jej jednak (brak informacji oprbach takich dziaa). Tym razem zakadajc zgry bezcelowo werbunku na uczuciach patriotycznych, zalecono przygotowanie obciajcych go mocnych materiaw, gwnie zokresu okupacji. Pierwsz prb nakonienia Gryki do wsppracy podjto dopiero wmarcu 1956r. Po wstpnej rozmowie, jaka odbya si na komisariacie dworcowym wKatowicach, zaniechano dalszych prac wtym kierunku. Gryka, mimo podpisania zobowizania ozachowaniu tajemnicy, poinformowa otym fakcie (ale nie oprzedmiocie rozmowy) kilka osb znajbliszego otoczenia. Owiadczy mia wwczas, e wsppraca zbezpiek godzi wjego chrzecijaskie sumienie. W obawie przed dekonspiracj spraw ponownie odroczono. Od maja 1955r. wkrgu zainteresowania miejscowych organw bezpieczestwa znalaz si take Teofil Golus. Brak dokumentw dotyczcych tej sprawy uniemoliwia odtworzenie metod, przebiegu irezultatw prac operacyjnych wobec niego. Wiadomo jednak, e po trzech latach SB KW MO wKatowicach zaniechaa dalszych dziaa, uznajc go za nieszkodliwego ze wzgldu na podeszy wiek icik chorob. Kleryka ztupetem We wrzeniu 1958r. wWydziale III Komendy Wojewdzkiej MO wKatowicach zaoono odrbn spraw ewidencyjno-obserwacyjn na Tadeusza Gryk, miesic pniej zarejestrowano go wWydziale X Departamentu X MSW jako aktywnego dziaacza katolickiego. Dowie tego miay jego dziaania na rzecz Kocioa: czonkostwo wkatowickim Chrzecijaskim Stowarzyszeniu Spoecznym, udzia wpielgrzymkach na Jasn Gr, kolportowanie stenogramu przemwienia sejmowego posa Antoniego Gadysza, wygoszonego 21 stycznia 1958r., rozpowszechnianie pisma Episkopatu do Bolesawa Bieruta z12 wrzenia 1950r., dotyczcego represji wobec duchowiestwa, oraz tekstu kazania ks.
Fot. z archiwum IPN w Katowicach

KOMENTARZE HISTORYCZNE

90

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Witolda Pietkuna zBiaegostoku, potpiajcego rewizj przeprowadzon przez SB na Jasnej Grze 20 lipca 1958r. Od listopada 1960r. katowicka SB zintensyfikowaa izdynamizowaa dziaania wobec tego klerykaa zwielkim tupetem. Ani Lewandowicz, ani Golus nie zostali poddani tak szczegowej iwnikliwej infiltracji jak Gryka. W celu udokumentowania jego wrogiej postawy wobec pastwa, ale rwnie wcelu ujawnienia grupy osb znim zwizanych, zaoono podsuch wjego mieszkaniu, perlustrowano jego korespondencj krajow izagraniczn. Mimo tak skrupulatnie zaplanowanych ikonsekwentnie realizowanych przedsiwzi organom bezpieczestwa nie udao si zrekonstruowa rodowiska byych chadekw skupionych wok Gryki. Analiza korespondencji dowioda jednak, e od zakoczenia wojny utrzymywa on nieprzerwanie kontakty zwywodzcymi si zGrnego lska dziaaczami SP, zasiadajcymi wkolejnych rzdach na emigracji zpremierem Hugonem Hanke (nb. agentem wywiadu PRL) oraz ze Stanisawem Sopickim. Na podstawie wynikw uzyskanych po pierwszym etapie dziaa wobec Gryki zprzeomu 1960 i1961r. zdecydowano zmodyfikowa cel planowanych akcji izmieni metody postpowania. Inspiracj dla zmiany planw okazaa si informacja onegatywnej postawie Gryki wobec polskiej emigracji politycznej, azwaszcza jego krytyczny stosunek do Sopickiego. Po powrocie zmiesicznego pobytu wAnglii wlipcu 1961r. Gryka publicznie potpia stosunki panujce wrzdzie emigracyjnym iotwarcie pitnowa rewizjonistyczne pogldy Sopickiego. Takie stanowisko wobec rzeczywistoci emigracyjnej, azwaszcza jawne jego manifestowanie, byo po myli organw bezpieczestwa, co te zrcznie wykorzystay. Od stycznia 1962r. prace grupy I Wydziau III KW MO zmierzay do uzyskania od Gryki jak najwikszej iloci informacji oaktualnej dziaalnoci politycznej emigracyjnych dziaaczy SP iformach ich oddziaywania na kraj. Pierwszym zadaniem funkcjonariuszy bezpieki byo pornienie Gryki zSopickim wcelu przecicia jego [Gryki] wpywu na innych chadekw. Poniewa dziaania te nie dotyczyy bezporednio rodowiska lskich chadekw, awycznie Gryki irodziny Sopickich (Stanisawa, jego ony Marii ibrata Antoniego), ujto je wodrbn spraw, ktrej nadano kryptonim F-4. * * * KW MO wKatowicach przestaa interesowa si Gryk dopiero pod koniec 1965r., zpowodu jak to okrelono braku przejaww wrogiej dziaalnoci. Tym samym zakoczono trwajcy prawie dwadziecia lat proces likwidacji lskiej chadecji skupionej wok popielowskich dziaaczy SP. Suby bezpieczestwa, podejmujc walk zchadecj, wybray metod eliminacji lub neutralizacji dziaa jej przywdcw, czego konsekwencj byo stumienie konspiracyjnej aktywnoci tego rodowiska.

91

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Z YGMUNT WONICZKA, UNIWERSYTET LSKI, KATOWICE

KATOWICE STALINOGRD 1953


Dla uczczenia pamici zmarego wmarcu 1953r. Jzefa Stalina wodza postpowej ludzkoci podejmowano wkrajach tzw. demokracji ludowej decyzje ozmianach nazw niektrych miast, rzek, gr, ulic izakadw pracy. W Albanii zamieniono na Stalin miasto Kuova, wBugarii Warn, awRumunii Braov. Na Wgrzech miasto Dunapentele zmienio nazw na Sztalinvros. W NRD ju w1950r. zaczto budowa nowe miasto Stalinstadt. W Bugarii ponadto nadano imi Stalina jezioru Pasare koo Sofii oraz szczytowi grskiemu Musaa. Najwyszy szczyt Tatr iKarpat Gerlach wCzechosowacji przemianowano na Stalinov tit. Ponadto wiele zakadw przemysowych otrzymao imi Stalina. Choroba, apniej mier Stalina, zaskoczyy kierownictwo partyjne wWarszawie. Do pierwszych sekretarzy komitetw wojewdzkich wysano pismo ostrzegajce przed dziaaniami wroga, ktre mogy by podjte na wie ochorobie przywdcy1. 6 marca ogodzinie 4 nad ranem, po otrzymaniu wiadomoci omierci Stalina, Bolesaw Bierut zwoa posiedzenie sekretariatu Biura Politycznego, na ktrym ustalono: powoa Oglnopolski Komitet Uczczenia Pamici Jzefa Stalina, wyda odezw do narodu polskiego oraz wysa list kondolencyjny do KPZR. Opracowano take harmonogram uroczystoci aobnych2. Wdniach 8 i9 marca polecono zorganizowa we wszystkich miastach Polski zgromadzenia aobne zwoane przez Komitety Frontu Narodowego. 9marca ogodzinie 10.00 miaa nastpi piciominutowa przerwa wpracy iuroczysta chwila skupienia. Ten sam dzie mia by dniem aoby narodowej3. Polecano aobnie udekorowa miasta, osiedla, wsie, zakady pracy, wietlice, kluby, instytucje iinne pomieszczenia publiczne oraz umieci na widocznych miejscach portrety Towarzysza Stalina ubrane krep iczerwieni4. Wspomniane wydarzenia wywary wpyw na przebieg pracy lskiej organizacji partyjnej. 6 marca 1953r. zwoano Egzekutyw KW PZPR wKatowicach. Najpierw zpolecenia Jzefa Olszewskiego I sekretarza KW PZPR, Edward Gierek odczyta komunikat KPZR omierci Towarzysza Jzefa Stalina oraz komunikat Komitetu Centralnego PZPR5. Nastpnie odczytano instrukcj KC PZPR dotyczc Zada stojcych przed Parti wzwizku ze mierci Tow. Jzefa Stalina. Postanowiono przystpi bezzwocznie do realizacji instrukcji KC PZPR. Nie byo wwczas mowy ozmianie nazwy Katowic na Stalinogrd6.
1 Wspomina otym m.in. E. Gierek wrozmowie zJ. Rolickim, Przerwana dekada, Warszawa 1990, s. 33. 2 AAN, KC PZPR, V/25, Protok zposiedzenia Sekretariatu BP wdniu 6 III 1953r., s. 75. 3 Ibidem. 4 AAN, KC PZPR, VII/5, Zaczniki do Protokow Sekretariatu KC, Dalekopis KC PZPR do I sekretarzy wojewdzkich, s. 434440. 5 AP Katowice, KW PZPR Kat-301/IV/141, Protok nr 9 zposiedzenia Egzekutywy KW PZPR wKatowicach, odbytego wdniu 6 III 1953r. 6 Ibidem.

92

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Podobny charakter miaa zwoana 7 marca nadzwyczajna sesja aobna Miejskiej Rady Narodowej wKatowicach, na ktrej tylko uczczono pami zmarego Jzefa Stalina7. Decyzja wsprawie zmiany nazwy Katowic zapada 7 marca 1953r. wWarszawie podczas posiedzenia Sekretariatu Biura Politycznego KC PZPR. W protokole zapisano: sekretariat zatwierdzi wniosek KW PZPR iRady Narodowej m. Katowic oprzemianowaniu m. Katowice na miasto Stalinogrd iwojewdztwa na wojewdztwo stalinogrodzkie8. Tego samego dnia podjta zostaa uchwaa Rady Pastwa iRady Ministrw Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej ouczczeniu pamici Jzefa Stalina. Czytamy wniej: Zgodnie zwnioskiem Komitetu Wojewdzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Prezydium Katowickiej Wojewdzkiej Rady Narodowej iPrezydium Rady Narodowej m. Katowic oraz Katowickiego Wojewdzkiego Komitetu Frontu Narodowego, miasto Katowice przemianowa na miasto Stalinogrd, awojewdztwo katowickie na wojewdztwo stalinogrodzkie9. Przedstawione wtych dokumentach wiadomoci nie s prawdziwe, polecenie zmiany nazwy przyszo bowiem zWarszawy do Katowic, anie odwrotnie. Najwaniejsze decyzje wtym zakresie byy podejmowane czsto telefonicznie poza formalnymi posiedzeniami konstytucyjnych organw pastwa iwadz partyjnych. Wedug Edwarda Gierka, wczesnego sekretarza KW PZPR wKatowicach, polecenie zmiany nazwy przekaza 7 marca 1953r. rano telefonicznie I sekretarzowi KW PZPR wKatowicach Jzefowi Olszewskiemu Jakub Berman. Rozmowa odbya si wobecnoci Gierka iinnych czonkw kierownictwa. Zaskoczony Olszewski usiowa jako si wykrci, argumentujc, e bdzie to trudne do realizacji10. Tak otym mwi po latach: Sekretariat KW by przeciwny temu pomysowi. Tumaczylimy, e Katowice s zbyt starym miastem, aby zmienia im nazw. Sugerowalimy, e odpowiedniejsza do noszenia imienia Stalina byaby na przykad budowana wtedy Nowa Huta albo Tychy11. Po pewnym czasie Berman zadzwoni ponownie iponowi propozycj. Olszewski wykrca si nadal, mwic, e opodjciu takiej decyzji musi zdecydowa Plenum KW. Jego stanowisko popierali obecni przy rozmowie czonkowie katowickiego kierownictwa partyjnego. Dopiero telefon samego Bolesawa Bieruta, wktrym zagrozi rozwizaniem caej egzekutywy KW, rozwia wtpliwoci kierownictwa partyjnego wKatowicach. Olszewski wzi na siebie odpowiedzialno za przeprowadzenie caej sprawy zwizanej ze zmian nazwy12. Po latach stwierdzi, e wtym okresie obowizywa pewien rytua: Nie tylko nie moglimy si sprzeciwi, ale musiaem na posiedzeniu plenum KC PZPR wygosi dzikczynne przemwienie13. Dla kierownictwa partyjnego wKatowicach zczego doskonale zdawano sobie spraw odmowa rwnaaby si mierci politycznej.
Sesja aobna Miejskiej Rady narodowej wKatowicach, Dziennik Zachodni nr 59, 89 III 1953, s. 1. 8 AAN KC PZPR, V/25, s. 75. 9 AAN KC PZPR, VII/5, Uchwaa Rady Pastwa iRady Ministrw Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej ouczczeniu pamici Jzefa Stalina zdnia 7 marca 1953r., s. 450; uchwa t opublikowano m.in. wDzienniku Zachodnim: Uchwaa Rady Pastwa iRady Ministrw Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zdnia 7 marca 1953 roku ouczczeniu pamici Jzefa Stalina, Dziennik Zachodni nr 60, 10 III 1953r., s. 3. 10 E. Gierek wrozmowie zJ. Rolickim, op. cit., s. 33; E. Gierek, Smak ycia. Pamitniki, Warszawa 1993, s. 5556. 11 S. Starzyski, Miasto wodza narodw, Gazeta Wyborcza, 19 V 2000, s. 9. 12 E. Gierek wrozmowie zJ. Rolickim, op. cit., s. 33; E. Gierek Smak ycia..., s. 5556. 13 S. Starzyski, op. cit., s. 9.
7

93

Jakub Berman wspomina, e zmiana nazwy Katowic na Stalinogrd nastpia z gupoty. Zaproponowa j Bierut na posiedzeniu Biura Politycznego ipomys przeszed wikszoci gosw. Berman podczas gosowania, jak sam twierdzi, wstrzyma si od gosu14. Trudno jednoznacznie odpowiedzie, dlaczego wybrano Katowice. Podobno proponowano pocztkowo Czstochow. Kto jednak zwrci uwag, e bdzie niezrcznie, jeeli coroczne pielgrzymki zmierzajce na Jasn Gr teraz bd szy do Stalinogrodu. Krystyna Heska-Kwaniewicz uwaa, e wybrano Katowice, chciano bowiem to miasto ukara. Ten autentycznie robotniczy region kraju by nadal nieprawomylny iniechtnie nastawiony do komunizmu. ywe tam byy tradycje powsta lskich iArmii Krajowej15. Amoe przywdcy partyjni wWarszawie a tak gboko si nad tym nie zastanawiali? Po prostu zaskoczeni mierci Stalina, wykonujc polecenia Moskwy, postanowili zmieni nazw jakiego duego miasta. Katowice byy ju od lat lansowane przez propagand na serce przemysowe Polski. To bya stolica najwikszego obszaru przemysowego kraju, najwikszego skupiska klasy robotniczej. Aprzecie ta klasa robotnicza, grnicy, hutnicy, miaa by baz ipodpor nowej socjalistycznej Polski. I moe to zadecydowao? Po wojnie na Grnym lsku zmieniono take nazwy wielu miast iwsi zniemieckiego na polski. Czsto jednak realizowana ze zbytni gorliwoci tzw. akcja odniemczania prowadzia do zmiany starych lskich nazw. To wszystko nie podobao si ludnoci autochtonicznej. W tej sytuacji zmiana nazwy zKatowic na Stalinogrd bya jeszcze jedn wacuszku. Warto zwrci uwag, e kierownictwo partyjne Katowic miao wtym czasie na gowie owiele powaniejsze sprawy ni zmiana nazwy miasta: strajki grnikw czy nadal silne sympatie proniemieckie wrd lzakw. Olszewski wspomina po latach: Jednak wtedy bardziej przeywaem codzienne rozmowy zBierutem owykonaniu planu wydobycia wgla ni zmian nazwy miasta. Bierut dzwoni midzy 23 apnoc. Robilimy wszystko, eby dostawa jak najlepsze informacje16. Po decyzjach podjtych telefonicznie na najwyszym szczeblu tego samego dnia, tj. 7marca, zwoano Egzekutyw KW PZPR iPrezydium Wojewdzkiej Rady Narodowej wKatowicach17. Przedmiotem obrad byy dwie sprawy: propozycja kierownictwa Partii dotyczca przemianowania miasta Katowic iwojewdztwa katowickiego oraz przygotowania do manifestacyjnego obchodu dnia 9 marca br., wktrym odbdzie si pogrzeb Towarzysza Jzefa Stalina18. Postanowiono jednomylnie zwrci si do KC PZPR irzdu zprob onadanie miastu Katowice nazwy Stalinogrd iwojewdztwu katowickiemu nazwy wojewdztwa stalinogrodzkiego19. Nastpnie, gdy sprawa zmiany nazwy miasta bya ju zdecydowana, 7 marca odbyo si nadzwyczajne posiedzenie Prezydium Miejskiej Rady Narodowej (par godzin po sesji aobnej Miejskiej Rady Narodowej, gdzie jeszcze ozmianie nazwy nie byo mowy) pod przewodnictwem Edwarda Lisonia. W czasie obrad uczczono minut ciszy pami Jzefa Stalina iproszoT. Toraska, Oni, Londyn 1985, s. 343. Trzeba byo ich zama. Rozmowa zprof. Krystyn Hesk-Kwaniewicz, literaturoznawc zUniwersytetu lskiego. Rozmawia Krzysztof Karwat, Dziennik Zachodni nr 56, 7 III 2003, s. 7. 16 S. Starzyski, op. cit., s. 10. 17 AP Katowice, KW PZPR Kat-301/IV/141, Protok nr 10 ze wsplnego posiedzenia Egzekutywy KW PZPR iPrezydium WRN wKatowicach, odbytego wdniu 7 III 1953r. 18 Ibidem, Protok ze wsplnego posiedzenia Egzekutywy KW PZPR iPrezydium Wojewdzkiej Rady Narodowej wKatowicach, odbytego wdniu 7 III 1953r. 19 Ibidem.
15 14

KOMENTARZE HISTORYCZNE

94

KOMENTARZE HISTORYCZNE
no onadanie miastu jego imienia20. Zdecydowano take ozmianie nazwy Katowickiego Zjednoczenia Przemysu Wglowego ikopalni Katowice. Na koniec podjto najbardziej chyba kuriozaln uchwa. Mwia ona, e dla uczczenia pamici Wielkiego Wodza iNauczyciela caej postpowej ludzkoci Jzefa Stalina otoczy pierwsze urodzone wmiecie Stalinogrodzie dziecko pci mskiej jak najtroskliwsz opiek ida mu takie wychowanie, aby stao si godnym realizatorem wielkich myli iwskaza Jzefa Stalina iywym przykadem. Nowo narodzonemu chopcu nada imi Jzef21. Trudno ustali dokadnie, ilu byo tych Jziw. Jeden znich toZbigniew Andrzej Kdzior urodzony 9marca 1953r. wStalinogrodzie. Urzdnicy postanowili nada mu jeszcze jedno imi Jzef jako pierwszemu obywatelowi Stalinogrodu. W jego metryce wkwietniu 1953r. perfidnie napisano, e czyni si to na wniosek ojca. Dopiero wlistopadzie 1956r. rodzina chopaka moga zrezygnowa znarzuconego imienia.
20 21

AP Katowice, Prezydium MRN Kat. 230, Protok nr 10/53, s. 86. Ibidem, Uchwaa nr 10/108 Prezydium MRN wKatowicach zdnia 7 III 1953 r., s. 88.

95

Zmianie nazwy nadano duy wydwik propagandowy, m.in. publikujc odpowiednie artykuy na amach lokalnej prasy. Dziennik Zachodni z11 marca 1953r. pisa: Nazwy Stalinogrd, wojewdztwo stalinogrodzkie wejd nam wkrew, stan si nieodczn czci naszego ycia, zachowujc jednak ca gbi swej nazwy. By obywatelem Stalinogrodu, mieszkacem wojewdztwa stalinogrodzkiego, to znaczy y po stalinowsku. To znaczy konsekwentnie wciela wycie mdr stalinowsk nauk walki izwycistwa22. Ta sama gazeta 13 marca 1953r. zamiecia artyku: Dumna nazwa Stalinogrd to zaszczyt izobowizanie do coraz ofiarniejszej pracy dla Polski Ludowej23. Zaraz po podjtych decyzjach, nie czekajc na ich oficjalne zatwierdzenie przez sejm, Prezydium MRN wydao instytucjom, urzdom izakadom pracy polecenie natychmiastowego uaktualnienia napisw na wszystkich tablicach, szyldach idrukach, zastpujc poprzedni nazw Katowice Stalinogrodem, wojewdztwo katowickie stalinogrodzkim, ulic Katowick Stalinogrodzk24. Zmiana nazwy dokonaa si tak szybko, e zaskoczya mieszkacw. Dzieci wpitek szy do szkoy jeszcze wKatowicach, natomiast wponiedziaek szy do tej samej szkoy ju wStalinogrodzie. Ludzie wysiadajcy wponiedziaek na dworcu kolejowym zaskoczeni pytali gdzie jestemy? Takich przypadkw byo wicej. Zpolecenia wadzy starano si zamazywa nazw Katowice, zabroniono uywa jej publicznie25. Wmetrykach iinnych oficjalnych dokumentach mona byo uywa tylko nazwy Stalinogrd, co czsto prowadzio do kuriozalnych sytuacji. Na przykad starszym ludziom, urodzonym przed I czy II wojn wiatow, pisano, e urodzili si wStalinogrodzie. (Wpierwszym przypadku obowizywaa nazwa Kattowitz, wdrugim Katowice). Rada Pastwa wydaa dekret zatwierdzajcy zmian nazwy miasta iwojewdztwa. Wymaga on jednak zaaprobowania przez Sejm PRL. Do zoenia odpowiedniego wniosku wtej sprawie zmuszono posa zramienia Stronnictwa Demokratycznego, lskiego pisarza Gustawa Morcinka26. Profesor Kazimierz Wyka by obecny na sali sejmowej itak zapamita to wystpienie: Blady jak ciana Morcinek drtwym gosem odczyta zreszt tekst tego huranazewnictwa, [] gosowalimy wszyscy ze spuszczonymi gowami (tu gest, wydobywajcego zprzykroci zpamici tamt scen) [] To by czowiek schorowany, zmczony. C mia robi? Co my moglimy zrobi? [...]27. Morcinek mwi ohistorii lska, ocikiej pracy ludu lskiego, owalce zgermanizacj. Tumaczc, dlaczego Katowice pragn zmieni nazw, twierdzi, e jest to obok Nowej Huty iGdyni najmodsze miasto Polski, stolica Grnego lska. Tutaj wczasie wojny by orodek walki podziemnej itu lzak wita zwyciskie wojska towarzysza Stalina. Nic te dziwnego, e lsk, chowajc wswym sercu gbok wdziczno dla towarzysza Stalina, to bohaterskie, mode miasto pragn przemianowa na Stalinogrd28.
Nazwy drogie kademu sercu, Dziennik Zachodni nr 60, 11 III 1953, s. 1. Dziennik Zachodni nr 62, 13 III 1953, s. 2. 24 Komunikat prezydium MRN wStalinogrodzie, Dziennik Zachodni nr 64, 1516 III 1953, dodatek wiat iycie, s. 3. 25 Podobno Leszek Moczulski, wwczas mody dziennikarz, zosta wyrzucony zpracy za to, e wswoim tekcie przez pomyk uy nazwy Katowice. 26 K. Heska-Kwaniewicz, Pisarski zakon. Biografia literacka Gustawa Morcinka, Opole 1988, s. 166168. 27 Cyt. za: Szelest mijanego czasu. Wspomnienia oGustawie Morcinku, wstp iopracowanie Krystyna Heska-Kwaniewicz, wybr materiau Krystyna Heska-Kwaniewicz iHalina Szotek, Cieszyn 1989, s. 90. 28 Sprawozdanie stenograficzne z posiedzenia Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wdniu 27 kwietnia 1953r., amy 248249.
23 22

KOMENTARZE HISTORYCZNE

96

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Jesieni 1956r. na amach lokalnej prasy Gustaw Morcinek prbowa wytumaczy si ze swojego postpowania wokresie zmiany nazwy miasta. W okresie tak zwanego niemego sejmu, stalinizmu iberiowszczyzny nakazano mi tylko zreferowa ztrybuny sejmowej dawno ju ugry powzit uchwa przemianowania Katowic na Stalinogrd. Dobrzy ludzie pomogli mi napisa pikne przemwienie, ja wygosiem je ina tym si skoczyo. Do dzisiaj za nie wiem, kto waciwie by sprawc tego przemianowania. Zreferowaem wic wtedy, jak umiaem wyduka zkarteluszka, prasa owo zreferowanie wydrukowaa iczytelnik nabra przekonania, i to ja jestem owym nieszczsnym winowajc. I ju wtenczas, gdy ztrybuny sejmowej wygaszaem swoje przemwienie, przeczuwaem, e siej wiatr, by zbiera burz29. Caa ta sprawa bya bolesnym przeyciem dla zamanego przez hitlerowskie obozy koncentracyjne pisarza, ktry uczyni to ze strachu owasne bezpieczestwo, aby moe iycie. Tak otym pisa Gustaw Herling-Grudziski, ktry rozmawia na ten temat zMorcinkiem. Po latach wokresie odwily spotkaem Morcinka wWiedniu. By czowiekiem zamanym. WPRL zrobiono go posem ze lska iwypchnito na trybun sejmow zprob ludu lskiego oprzemianowanie nazwy Katowic na Stalinogrd. W Wiedniu zamcza mnie probami ospisanie okolicznoci tego wymuszonego na nim wniosku poselskiego, wimi przekazania prawdy przyszym pokoleniom30. Mona si zastanawia, dlaczego wadze wybray Morcinka do wygoszenia tego przemwienia. Trudno powiedzie, czy ma racj Krystyna Heska-Kwaniewicz, twierdzc, e wadze chciay go zniszczy iupokorzy31. Wadze, same niezbyt przekonane do koniecznoci zmiany nazwy, wybray najbardziej znanego wkraju pisarza lskiego, aby caej sprawie nada odpowiedni rang. Jednoczenie by to czowiek mikki, zamany wczasie wojny przez obz koncentracyjny. Czy mg odmwi? W tym czasie wielu ludzi kultury speniao funkcje usugowo-propagandowe na rzecz PZPR, uwiarygodniajc woczach narodu lini partii, jak np. Jarosaw Iwaszkiewicz. Morcinek nie by wic tutaj wyjtkiem. Wojewdzki iMiejski Urzd Bezpieczestwa Publicznego wStalinogrodzie wiele uwagi powica nastrojom spoecznym zwizanym ze zmian nazwy miasta Katowice na Stalinogrd. Wydaje si, e nie miano zudze co do prawdziwych nastrojw mieszkacw miasta iprzypadki niezadowolenia skrupulatnie notowano, starajc si zniszczy lub przynajmniej zneutralizowa wroga klasowego. Odnotowano wiele wypowiedzi potpiajcych zmian nazwy32. Najgoniejsza bya sprawa uczennic Liceum Oglnoksztaccego im. Marii Skodowskiej-Curie: Natali Piekarskiej (lat 16), Barbary Galas (lat 17) iZofii Klimondy (lat 16), ktre wydrukoway irozrzuciy na ulicach miasta ulotki protestujce przeciwko zmianie na29 G. Morcinek, Kto wymyli Stalinogrd, Przemiany 1956, nr 9, cyt. za: K. Heska-Kwaniewicz, op. cit., s. 180. 30 G. Herling-Grudziski, Dziennik pisany noc 19841988, Warszawa 1990, t. 1, s. 115. 31 K. Heska-Kwaniewicz, op. cit., s. 166168. 32 W narodzie naszym s jednostki pozbawione czci iwiary, gotowi kad narodow tradycj sprzeda, aby tylko woczach panw Moskwy zasuy na wzgldy. Przemianowanie miasta Katowice na Stalinogrd jest dalszym ogniwem wacuchu faktw, e nie jestemy pastwem inarodem demokratycznym, potwierdza to sama forma iwarunki, wjakich powzili t decyzj. Mog pana zapewni mwi figurant do informatora droga, jak obraa propaganda komunistyczna, jest drog bdn inie odniesie sukcesw wrd robotnikw polskich, czeskich czy niemieckich. IPN Ka 0103/103, t. 2, cz. 1, Sprawozdanie miesiczne WUBP wStalinogrodzie za okres 131 III 1953, b.p.

97

zwy Katowic na Stalinogrd33. Najpierw wnocy z9 na 10 marca 1953r. na supach ogoszeniowych imurach rozklejono sze plakatw orozmiarach 60 na 70 cm. Byy pisane drukiem. W nocy z10 na 11 marca rozrzucono okoo 100 ulotek. Byy one pisane drukark rczn na biaym papierze orozmiarach 4 na 10 cm. Podobne ulotki rozrzucone zostay 14, 16, 17 i18 marca. W sumie rozrzucono 195 ulotek. Protestowano wnich przeciwko zniewoleniu Polski przez ZSRR izmianie nazwy miasta34. Tak otym pisaa po latach Natalia Piekarska: Uzgodniymy midzy sob Basia, Zosia ija, e trzeba co zrobi. Albowiem na oczach wszystkich ludzi wbyskawiczny sposb zacierana bya nazwa Katowice [...] Nie moemy by na to obojtne. Nie moemy milcze. Musimy reagowa. Postanowiymy, e trzeba si odezwa. Przypomnie ludziom, e Katowice to Katowice, anie Stalinogrd! [] I tak zaczymy wsplnie, czcionkami zdrukarenki dziecicej ina wypoyczonej maszynie do pisania, produkowa ulotki na pocitych kartkach papieru. Rozrzuciymy je kilka razy po Chorzowie iprzylegych miastach. Podkadalimy pod wycieraczki znanym nam panom zmilicji ibezpieki. Na stoach wbarach ipod nakryciami stoowymi wchorzowskich restauracjach. Rozsypaymy wtramwajach ina cmentarzu, przed budynkiem Urzdu Bezpieczestwa, ktry znajdowa si niedaleko naszego liceum. Rozkleiymy plakaty. Farb ikred na murach pisaymy: Precz ze Stalinogrodem, Komuna to zaraza, mier komunie, Grnicy nie dajcie potu wyciska zsiebie itp.35 Dziewczyny aresztowane przez UB przeszy ostre ledztwo, byy bite, anastpnie sdzone przez Sd Wojewdzki wStalinogrodzie wczerwcu 1953r. Najstarsza znich, Barbara Galas, zostaa skazana na cztery lata wizienia, natomiast Natalia Piekarska iZofia Klimonda zostay umieszczone wzakadzie poprawczym36. 27 wrzenia 1956r. wychodzc naprzeciw oczekiwaniom spoecznym, na nadzwyczajnym posiedzeniu Egzekutywy KW PZPR zdecydowano si zwrci do KC PZPR zprob oprzywrcenie miastu starej nazwy. Dziaania te umoliwiy decyzje administracyjne i21 padziernika 1956r. na wsplnym posiedzeniu Prezydia Wojewdzkiej iMiejskiej Rady Narodowej uchwaliy wniosek do Rady Ministrw postulujcy przywrcenie miastu nazwy Katowice oraz wojewdztwu stalinogrodzkiemu nazwy wojewdztwo katowickie37. Caa procedura zmiany nazwy trwaa jednak dugo. Wadzom nie spieszyo si tak jak wmarcu 1953r. Dekret wsprawie przywrcenia nazwy wydano dopiero 10grudnia 1956r., azatwierdzono po trzech miesicach. Dokona tego Sejm PRL 22 marca 1957r.38 Wadze partyjne imiejskie nie czekay jednak na formaln zgod Warszawy iju wpadzierniku 1956r. zaczy uywa nazwy Katowice.

KOMENTARZE HISTORYCZNE

33 AIPN Ka 0103/103, t. 2, cz. 1, Sprawozdanie kierownictwa WUBP wKatowicach adresowane do ministerstwa MBP wWarszawie, Sprawozdanie zaokres 131 III 1953r., s. 3. 34 Ibidem, s. 141. 35 N. Piekarska-Poneta, Byam nie tylko na Mikoowskiej, Rybnik 1996, s. 18. 36 Ibidem, s. 24. 37 AP Katowice, Prezydium WRN wKatowicach, 1620; ibidem, Prezydium Miejskiej Rady Narodowej wKatowicach, 292. 38 Sprawozdanie stenograficzne z5 posiedzenia Sejmu Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, 22 III 1957 r., Warszawa 1957, s. 49.

98

KOMENTARZE HISTORYCZNE

WACAW DUBIASKI, OBEP IPN KATOWICE

ONA SILNIEJSZA OD UB
Kierownicze stanowiska wUrzdach Bezpieczestwa wpierwszym okresie po wyzwoleniu obejmoway niekiedy cakiem przypadkowe osoby. Wizao si to czsto zfaktem krtkotrwaego sprawowania funkcji iodwoaniem zzajmowanego stanowiska. Jednak wprzypadku Jzefa Kuli, ktry zosta zastpc szefa Miejskiego Urzdu Bezpieczestwa Publicznego wSosnowcu w1945r., nieoczekiwane byy take motywy odejcia zpracy worganach bezpieczestwa. Jzef Kula urodzi si 24 lutego 1911r. wAbramowie wpowiecie lubartowskim wwojewdztwie lubelskim. Ojciec Jzefa, Micha, posiada zaledwie trzy morgi pola iaby utrzyma on oraz siedmioro dzieci, wynajmowa si do pracy wmajtkach bogatszych gospodarzy. Ju wokresie szkolnym Jzef Kula odkry wsobie zamiowanie do muzykowania, azwaszcza do gry na harmonii. Z t ostatni zwizane byo pierwsze popenione przez niego przestpstwo. Zdajc sobie spraw zmizernego stanu finansowego rodziny, odway si zwrci do ojca zprob okupno uywanej harmonii, ktrej sprzeda oferowa jeden zmieszkacw ssiedniej wsi. Jego proba spotkaa si zodmow, wic Jzef podkrad ojcu zaoszczdzone pienidze. Kupi instrument, ale wobawie przed kar przez trzy kolejne dni ukrywa si inie wraca do domu. Do siedemnastego roku ycia Kula sam uczy si grania na instrumentach. Jego marzeniem pozostawao wszake ukoczenie profesjonalnego kursu, tote Jzef Kula wszelkie zarobione pienidze odkada na opacenie przyszych lekcji muzyki. Zacicie Kuli byo tak wielkie, e wkrtce ukoczy szeciomiesiczny kurs muzyczny wodlegym osiedem kilometrw Miechowie, do ktrego poda codziennie piechot. Dodajmy, e kurs ten wraz zukoczonymi picioma klasami szkoy powszechnej byy jedynym wyksztaceniem zdobytym przez przyszego funkcjonariusza aparatu bezpieczestwa. W 1932r. Kula oeni si zJuli Marcwn znieodlegej wsi Sobolew, gdzie oboje zamieszkali. Rok pniej, w1933r., Jzefa powoano do odbycia zasadniczej suby wojFot. z archiwum IPN w Katowicach

99

skowej. Zosta skierowany do 45. Puku Strzelcw Kresowych wRwnem na Woyniu, gdzie trafi do suby wcznoci. Po opuszczeniu armii w1934r. Kula wrci do domu. Z uzyskanymi od brata ony pienidzmi ze spaty majtkowej ruszy na poszukiwanie gospodarstwa, na ktrym mogliby osi razem zon. Kupi wSobolewie jednohektarowe gospodarstwo. Wkrtce rozpocz budow domu zpienidzy zarobionych na muzykowaniu. W 1938r. otworzy take we wsi may sklep. W obliczu zagroenia Polski agresj niemieck wpoowie sierpnia 1939r. Kula zosta zmobilizowany do 45. Puku Strzelcw Kresowych wRwnem, skd nastpnie zosta zca jednostk przetransportowany do Bydgoszczy. W chwili rozpoczcia dziaa wojennych oddzia przerzucono pod Tomaszw Mazowiecki, gdzie wzi udzia wwalkach. Dywizja Jzefa Kuli zostaa czciowo rozbita, aon wtrakcie wycofywania zgubi swoj jednostk. Na wasn rk dotar do Dblina, gdzie miano odtwarza struktury 13. Dywizji. Na miejscu okazao si, e postpujcy szybko front uniemoliwia odtworzenie formacji, ina kolejne miejsce reorganizacji jednostki wyznaczono Lublin. Poniewa przemieszczanie rozbitych oddziaw odbywao si indywidualnie, Kula wdrodze do Lublina wstpi do rodzinnej wsi. Po dotarciu do Lublina okazao si, e dywizja Kuli formowaa si wChemie. Po odtworzeniu jednostki przetransportowano j do obrony Tomaszowa Lubelskiego, gdzie po kilkudniowych walkach zostaa doszcztnie rozbita. onierze dywizji wobliczu poraki zaczli samodzielnie poszukiwa schronienia. Kula, ktry mieszka zaledwie 40 kilometrw od miejsca walk, postanowi przedosta si do domu, unikajc pjcia do niewoli. Przez osiem dni ukrywa si on ujednego zgospodarzy nad Wieprzem. Gdy obsada niemieckich posterunkw pilnujcych przepraw na rzece zmniejszya si do tego stopnia, e mona byo bezpiecznie przedosta si na drugi brzeg, Kula podj wdrwk do domu wcywilnym ubraniu, uzyskanym od wspomnianego gospodarza. Po powrocie do domu ukrywa si jeszcze przez jaki czas, do momentu, gdy okazao si, e Niemcy nie aresztuj onierzy wracajcych zfrontu do domw. Wokresie okupacji utrzymywa rodzin ze swego niewielkiego gospodarstwa oraz zpienidzy zarabianych na muzykowaniu. 20 lutego 1943r. na jego dom napada, wedug sw Kuli, grupa terrorystyczna dajca wydania broni, ktr mia rzekomo przywie zsob zkampanii wrzeniowej. Poniewa Kula zaprzeczy, e posiada bro, zosta dotkliwie pobity. Jak twierdzi Kula, napastnicy posunli si nawet do tego, e aby go zastraszy, pognali go wpole ikazali wykopa d, wktrym mia by zastrzelony. Z powodu panujcego mrozu, utrudniajcego kopanie, nie by wstanie wykona polecenia, dlatego ostatecznie sprawcy zaniechali dalszego przeladowania iodeszli, nakazujc mu milczenie. Kilka miesicy pniej, wczerwcu 1943r. Kula, wychodzc rano wpole, zasta wswoim zbou zasobnik zrzucony na spadochronie. Poniewa sam nie by wstanie zabra zrzutu, uda si po pomoc do szwagra. Po powrocie okazao si jednak, e zasobnik znikn. Jeszcze tego samego dnia uKuli zjawili si akowcy, ktrym doniesiono, e przy zaginionym zrzucie widziano wanie jego iwzwizku ztym zosta oskarony ojego zabranie. Tylko przypadkowe spotkanie kobiety, ktra dostrzega faktycznych sprawcw zabrania zrzutu, uchronio Kul przed nastpstwami takiego oskarenia. Jeszcze tego samego wieczoru wpobliu wsi doszo do potyczki oddziaw partyzanckich AK iGL owspomniany zasobnik. Okupacyjne kontakty Kuli zpolskim podziemiem nie pozostawiy uniego wzwizku zt histori miych wspomnie. Wraz znadejciem wyzwolenia, wczerwcu 1944r. Kula zapisa si do PPR, awsierpniu wstpi do MO wLubartowie, gdzie obj funkcj komendanta warty. W milicji pracowa tylko do poowy wrzenia 1944r., kiedy to zosta przeniesiony do Powiatowego Urzdu

KOMENTARZE HISTORYCZNE

100

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Bezpieczestwa Publicznego wLubartowie na stanowisko pocztkowo wywiadowcy, anastpnie komendanta gmachu. W grudniu 1944r. awansowa na referenta sekcji I tego urzdu. W poowie stycznia 1945r. Kula znalaz si wgrupie operacyjnej, ktra 17 stycznia 1945r. rozpocza organizowanie MUBP wKielcach; obj tam funkcj referenta personalnego. Po tygodniu suby, 25 stycznia, zosta postrzelony przez poszukiwanych Niemcw wtrakcie rewizji domu, wktrym si ukrywali. Mimo odniesionej rany ju 29 stycznia Kul przeniesiono do Sosnowca, aby tam wczy si wdziaania przy tworzeniu MUBP. We wrzeniu 1945r. jego przeoony stwierdzi, e ob. Kula Jzef na stanowisku referenta personalnego okaza si jako sumienny iwartociowy pracownik. Jest zrwnowaony istanowczy, do ludzi podchodzi ztaktem, jest przez pracownikw lubiany ipowaany. Miesic pniej doda jeszcze: Kula Jzef rokuje na przyszo dobr nadziej inadaje si na samodzielne stanowisko. Z tak charakterystyk Jzef Kula od poowy wrzenia 1945r. obj stanowisko zastpcy szefa MUBP wSosnowcu. 12 kwietnia 1946r. wychwalany przez zwierzchnikw Kula nieoczekiwanie zoy wWUBP wKatowicach prob ozwolnienie zpracy worganach bezpieczestwa, ozdumiewajcej treci: Ja, Kula Jzef, funkcjonariusz Miejskiego Urzdu Bezpieczestwa Publicznego wSosnowcu, zwracam si zprob do Szefa Wojewdzkiego Urzdu Bezpieczestwa Publicznego wKatowicach ozwolnienie mnie zpracy. Prob swoj motywuj tym, e ju nie mog duej usprawiedliwia si mojej zazdrosnej onie, ktra codziennie ze mn walczy izarzuca mi, e pracuj razem zkobietami wurzdzie, majc na myli zdradzanie jej, ta walka pomidzy nami ju trwa od czerwca 1945r., od tego czasu kiedy j sprowadziem do Sosnowca, ato, jak ja przyjd par minut pniej na obiad czy po dziennej pracy do domu, to wystarczy mi tego suchania, co mi wygaduje izarzuca, przekonywam j ju dziewi miesicy, jednak nie ma adnego zrozumienia zjej strony, mwi jej e praca wBezpieczestwie to nie wmagistracie ani wfabryce, e unas nie mona patrze na zegarek, e ju pierwsza czy osiemnasta, jak trzeba pracowa te dwie doby bez przerwy, zagentur nie mog wogle pracowa, bo nie mog chodzi na spotkania agenturalne, [ona] idzie za mn lad wlad, gdzie ja pjd, czy czasami nie do kobiet, tak mam tego wszystkiego tyle, e nawet nie mog sobie wgowie swoich myli skupi iuporzdkowa, co mam robi, pomimo e jestem oddany wpracy po tej linii ju od modych lat, wobec tego mam dwie creczki, bez ktrych nie mog y, bo mi s najmilsze, ktre [ona] chce zabra ze sob iodjecha do Lubelskiego do swojej rodziny, aja nie mog y samotny na staro1. Uprzejmie prosz Szefa Urzdu oprzychylne rozpatrzenie mojej proby. Na marginesie podania pojawia si take adnotacja szefa urzdu sosnowieckiego, proszcego orozpatrzenie sprawy, potwierdzajcego sytuacj iokrelajcego on Kuli
1

W momencie skadania proby Jzef Kula mia 35 lat.

101

Fot. z archiwum IPN w Katowicach

mianem histeryczki. Najwyraniej jednak reakcja wadz wojewdzkich UB nie bya zbyt szybka, gdy dwa miesice pniej, 12 czerwca, Kula ponowi wniosek ozwolnienie: Ja Kula Jzef funkcjonariusz MUBP wSosnowcu po raz drugi prosz ozwolnienie mnie zpracy, prob swoj motywuj tym jak poprzednio, e ju mi si sprzykrzyo walczy ze swoj zazdrosn on, ktra stale ublia mi, e mam jakie kochanki, gdzie wyjad wsprawie subowej albo zatrzymam si duej wurzdzie, jak przyjd do domu, to prowadzi ze mn walk, e byem ujakiej kobiety oczym ja inie myl, co wpywa na mnie to wygadywanie idoprowadza do wikszej choroby nerwowej, ktr posiadam iczuj si bardzo sabo umysowo, ktre to utrudnia mi prac wtej dziedzinie, jestem flegmatycznym imao rozwinitym wmowie, nie umiem si wypowiedzie zenergi, jak si zorientowaem, zprzyczynami trudnoci wpracy nie jestem wstanie wywiza si naleycie zobowizkw, ktre mam wykonywa, do tego jeszcze jestem chory na puca, lekarz przyzna mi, ebym prowadzi sobie lepsze odywienie, na ktre nie mog sobie pozwoli materialnie zpowodu tego, e mam trzy osoby na utrzymaniu, zaznaczam, e na tym stanowisku, ktre zajmuj, nie jestem zatwierdzony. Uprzejmie prosz Naczelnika wydz[iau] personalnego WUBP oprzychylne zaatwienie mojej proby. Dwa tygodnie pniej zwierzchnik Kuli wMUBP wSosnowcu nadesa szefowi WUBP wKatowicach nastpujc charakterystyk jego osoby: [] Jest to czowiek b[ardzo] cichy, uczciwy, obowizkowy ipunktualny. Jednak na stanowisko z[astp]cy szefa nie nadaje si, ato ze wzgldu, e nie zna pracy operatywnej. Poniewa wdalszym cigu zWUBP nie nadchodzia wica decyzja, 7 lipca 1946r. zdesperowany Kula ponowi podanie, rozszerzajc motywy proby ozwolnienie: Uprzejmie prosz oprzypieszenie mojego zwolnienia, poniewa zaley mi na zbiorach zpola zb, niwa ju blisko, ja napisaem list, eby dzierawca nie zbiera zpola zboa, jak nie bd wczeniej zwolniony, moe mi si zboe zepsu. W kolejnym pimie do WUBP 4wrzenia pisa: [] Prosz [] oprzypieszenie mojego zwolnienia, poniewa zblia si zima, aja jestem wzamiarze szuka gospodarstwa na zachodzie, obawiam si, e pniej nie bd mia rodkw do ycia, achciaem zabezpieczy si na zim. Spodziewam si, e ju jest moje zwolnienie zpracy wWUBP wKatowicach dlatego, e miaem otrzyma skr na buty, ateraz zostaa mi zatrzymana dlatego, e mam by zwolniony. Za dwa lata mojej pracy nie zasuyem sobie na buty []. Nadzieje wynikajce zpowyszych przesanek okazay si jednak ponne. Kiedy wdalszym cigu, mimo zmiany argumentacji, nie byo reakcji wadz zwierzchnich, 10 wrzenia napyno kolejne pismo Kuli: Ja Kula Jzef, pracownik MUBP wSosnowcu na stanowisku z[astp]cy szefa, prosz uprzejmie orozpatrzenie moich poda, ktre pisaem ju trzykrotnie iadnych rezultatw nie otrzymaem, aco dzie to dochodzi do wikszej walki zmoj zazdrosn on, prosz sobie wyobrazi, ile ja potrzebuj mie nerw, ebym mg znie te zarzuty, ktre na mnie rzuca moja ona, ja nie mog pracowa ani te informatora obsuy, bo mam zon grand, e chodz do kobiet, ja dugo nie wytrzymam wtakich warunkach ycia, poniewa ju czuj si chory na umyle. Prosz ob. Szefa oprzychylne zaatwienie moich poda, izwolnienie mnie zpracy wUB. Pod pismem znalaza si nastpujca opinia szefa MUBP: Przyczyniam si do proby ob. Kuli ipotwierdzam, e wyej wymieniony ma co dzie to wiksze kopoty ze swoj on iprzez to wogle nie moe pracowa. ona jego nie chce otym wiedzie, e on zostanie par godzin duej wpracy. To wszystko ju wyszo ob. Kuli poza granice nerww iz tego ja miem twierdzi, e mog by jakie przykre nastpstwa. Przeto prosz ob. Szefa WUBP ojak najszybsze zaatwienie tej proby. I dania zastpcy drugiego, gdzie praca musi wzi lepszy rozmach.

KOMENTARZE HISTORYCZNE

102

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Na podstawie zachowanych dokumentw mona stwierdzi, e wlipcu 1946r. szef WUBP wKatowicach podj dziaania prowadzce do odwoania Kuli zzajmowanego stanowiska iwystosowa odpowiedni wniosek do MBP. W pimie tym wczesny szef WUBP wKatowicach Jzef Wargin-Somiski popar prob ozwolnienie Jzefa Kuli, motywujc j nastpujco: w charakterze zastpcy szefa nie nadaje si zpowodu braku znajomoci wpracy operatywnej, braku energii isamodzielnoci. Faktyczne powody, zktrymi wystpowa ozwolnienie Kula, nie znalazy si wkorespondencji do ministra BP. W odpowiedzi na wniosek szefa WUBP ozwolnienie Kuli zministerstwa nadesano wsierpniu 1946r. odpowied, wktrej wadze centralne uchylay si od dziaania, uzasadniajc to faktem oficjalnego braku zatwierdzenia Jzefa Kuli na piastowanym stanowisku. Kwesti decyzji ozwolnieniu Kuli zzajmowanego stanowiska przekazano szefowi WUBP wKatowicach. Po kilkumiesicznych zabiegach Jzef Kula uzyska wreszcie upragnione zwolnienie zpracy wresorcie bezpieczestwa zdniem 1 listopada 1946r. W wietle dokumentw zamieszczonych waktach osobowych nie mona odtworzy dalszych losw Jzefa Kuli. Jedynym ladem jest korespondencja z1955r., wktrej Komitet Powiatowy PZPR zwraca si do Urzdu Bezpieczestwa wLubartowie ocharakterystyk Jzefa Kuli wokresie suby worganach bezpieczestwa. Podobne pismo napyno zKomitetu Wojewdzkiego PZPR wStalinogrodzie do WUds.BP wStalinogrodzie. Do czego potrzebne byy te informacje, nie wiadomo. Przykad Jzefa Kuli, akonkretnie sytuacji, ktra zmusia go do stara oodejcie zpracy waparacie bezpieczestwa, jest jednostkowy. Na kilkudziesiciu szefw urzdw bezpieczestwa wwojewdztwie lskim wlatach 19451946 zdarzay si przypadki rezygnacji zpracy, ale najczciej miay one charakter dyscyplinarny ibyy podejmowane przez kierownictwo WUBP wKatowicach wcelu przeciwdziaania pijastwu, defraudacjom mienia, kradzieom iinnym tego typu naduyciom, kompromitujcym organy bezpieczestwa. Zaledwie kilka osb wtym czasie odeszo zfunkcji kierowniczych na wasn prob. W adnym jednak ztych przypadkw motywy odejcia nie byy tak sugestywne jak wprzypadku Jzefa Kuli, ktry jako powd caej zaistniaej sytuacji wskaza problemy maeskie.

Powyszy tekst zosta opracowany na podstawie dokumentw zawartych waktach osobowych Jzefa Kuli, AIPN Ka, 0193/355.

103

KOMENTARZE HISTORYCZNE

J AROSAW NEJA, OBEP IPN KATOWICE

ZANIM NADSZED SIERPIE


Podobno kiedy I sekretarz Komitetu Wojewdzkiego PZPR wKatowicach Zdzisaw Grudzie dowiedzia si, e wprywatnym mieszkaniu mieszczcym si wjednej zkamienic pooonych par przecznic od jego partyjnej siedziby Kazimierz wito utworzy wlutym 1978 roku niezaleny Komitet Pracowniczy Wolnych Zwizkw Zawodowych, na kilka miesicy straci humor idosta ztego powodu zawau. Nawet jeli potraktowa powysz informacj jako rodzaj przerysowanej anegdoty, mona przyj, e przedstawiciele partyjnego establishmentu Katowic rzeczywicie poczuli si nieswojo na wie opowoaniu do ycia tu pod ich nosem zwizkowej organizacji. Oznaczao to bowiem, e zrobiono to bez ich wiedzy ipozwolenia, a takie rzeczy nie zdarzay si dotychczas inie miay wich mniemaniu prawa zdarzy si na Grnym lsku iwZagbiu Dbrowskim. Ponadto, a moe przede wszystkim, niepokoi ich fakt, e powoujc do ycia Wolne Zwizki Zawodowe, wito zrobi to jako pierwszy wPolsce ijego przykad mg pocign innych. Gdyby tak si stao, region uchodzcy dotychczas praktycznie za wolny od zarazy, za jak uznawano rozwijajc si szczeglnie po wydarzeniach czerwca 1976 roku demokratyczn opozycj na czele zKOR iROPCiO, staby si epicentrum, zktrego niebezpieczna idea niezalenego od wadz pracowniczego samorzdu promieniowaaby na kraj. Byo wic nie do przyjcia, aeby wojewdztwo posiadajce najwiksz wPolsce organizacj partyjn, na ktrej czele przez kilkanacie lat (19571970) sta pniejszy Isekretarz KC PZPR Edward Gierek, stao si wylgarni antysocjalistycznych elementw ipropagowanych przez nie idei. lska lokomotywa Grny lsk iZagbie Dbrowskie byy wane dla wadz nie tylko ze wzgldw prestiowych, stanowiy one obszary oznaczeniu strategicznym dla gospodarki narodowej. Tutejsze kopalnie, huty, elektrownie izakady przemysowe niczym potna lokomotywa miay pcha j do przodu, odgrywajc wten sposb kluczow rol wrozwoju ekonomicznym kraju. Std te ogromn wag przywizywano do tego, by wpor skutecznie zapobiega rozwojowi niezalenych inicjatyw iruchw spoecznych wwojewdztwie. Mogy one bowiem zaburzy pieczoowicie utrzymywany porzdek rzeczy iprzyczyni si, jak mniemano, do rozregulowania wyznaczonego tutejszemu przemysowi rozkadu jazdy. eby tak si nie stao, czuwaa m.in. SB oraz milicja. Ta ostatnia syna wwojewdztwie zwyjtkowej brutalnoci. Jednak dla zachowania odpowiedniej kondycji regionu, obok przysowiowego kija, stosowano take marchewk. lskie izagbiowskie zaogi wyrniano chociaby wyszymi od krajowych zarobkami. W zamian za takie traktowanie miay by one przede wszystkim lojalne wobec przewodniej siy, ufa jej irealizowa kolejne, nakadane przez najwysze kierownictwo partyjne plany izobowizania. Na krytyk idochodzenie swoich praw iracji nie byo miejsca, skoro wadza wiedziaa lepiej, co gryzie pracownicze spoecznoci, iwswoim mniemaniu wsposb najbardziej peny ich bolczki rozwizywaa.

104

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Spokojny region Takie zarzdzanie wojewdztwem wduej mierze przyczynio si do tego, e wokresach spoecznych kryzysw, jakie co pewien czas wstrzsay krajem, region ten nalea do najspokojniejszych. Jeli nawet co si wKatowickiem dziao, to byo tego niewiele. Ze, ktre przychodzio tu zzewntrz, zinnych orodkw, dziki odpowiedniej polityce wadz irepresjom bezpieki nie ostawao si na dugo. Ostatnie wiksze poruszenie spoeczne miao tu miejsce w1968 roku, kiedy to modzi ludzie, studenci wyszych uczelni iuczniowie szk rednich, wsparci przez swoich rwienikw pracujcych wlskim przemyle, wyszli na ulice, wyraajc wten sposb solidarno ze studentami Warszawy. Marcowy bunt szybko jednak uciszono przy uyciu paek, strumieni wody, szkolonych psw, stosujc relegowanie zuczelni, a take szanta wobec rodzicw buntownikw. Wten sposb, parafrazujc sowa Gierka, zmcona lska woda szybko si ustaa. W grudniu 1970 roku, Kazimierz wito, podczas spotkania Rady kiedy na Wybrzeu krwawo pacyfiSygnatariuszy Ruchu Obrony Praw Czowieka kowano robotnicz rewolt, na jej iObywatela w mieszkaniu Kazimierza Janusza. spokojnej powierzchni pojawiy si Warszawa, listopad 1979r. jedynie niewielkie, pojedyncze krgi. Za takie mona bowiem uzna zaburzenia iprzerwy wpracy wkilku zakadach wojewdztwa, bdce wyrazem sprzeciwu wobec posuni rzdu isolidarnoci zpracownikami Gdaska, Gdyni czy Szczecina, czynnie przeciwstawiajcymi si wadzy. Rwnie spokojnie byo latem 1976 roku, kiedy robotnicy Radomia, Ursusa iPocka wystpili przeciwko wprowadzonym przez rzd kolejnym, tym razem jeszcze bardziej drastycznym ni w1970 roku podwykom cen. Nie doszo wwczas do zdecydowanych protestw. Natomiast partyjne wadze wojewdztwa szybko zorganizoway ca seri maswek iwiecw, stanowicych pokaz rzekomego poparcia pracowniczych rodowisk Grnego lska iZagbia Dbrowskiego dla najwyszego kierownictwa izarazem wyraz szczerego oburzenia ludzi dobrej roboty na radomskich warchow. Imprezy te, naganiane przez oficjaln propagand, wznacznym stopniu przyczyniy si do tego, e spoeczestwu regionu przyprawiona zostaa swoista gba, a przez mieszkacw innych czci Polski lzacy postrzegani byli jako ci, ktrzy trzymali zwadz ibyli jej powolni wimi wasnych przyziemnych interesw.
Fot. Janusz Krzyewski/Orodek KARTA

105

Pknicie wmurze W takich warunkach prby rozwinicia w wojewdztwie katowickim dziaalnoci opozycyjnej okazyway si przedsiwziciami niezwykle trudnymi do realizacji. W wojewdztwie nie udao si praktycznie zaktywizowa szerszych rodowisk zwizanych zKOR czy ROPCiO. Mona byo jedynie mwi opojedynczych osobach, ktre zdecydoway si podj rzeczywist wspprac ztymi dwoma nurtami opozycyjnymi. Jedn ztakich osb by Kazimierz wito. W maju 1977 r. ten elektromechanik, prowadzcy wswoim mieszkaniu przy ul. Mikoowskiej wKatowicach may zakad naprawy telewizorw, przyczy si dobrowolnie do zorganizowanego przez KOR wkociele w. Marcina wWarszawie protestu godowego przeciwko wizieniu czonkw iwsppracownikw Komitetu. Dziki udziaowi wgodwce nazwisko witonia stao si na tyle gone, e zaczy si znim kontaktowa osoby wrnym stopniu pokrzywdzone przez wadze oraz te, ktre gotowe byy zaangaowa si wdziaalno opozycyjn. Pomimo wsppracy zkorowcami oraz kolportowania wregionie wydawanej przez Komitet niezalenej prasy, wito zwiza si ostatecznie zROPCiO, organizujc wswoim mieszkaniu Punkt Konsultacyjno-Informacyjny Ruchu. Katowicki PKI funkcjonowa podobnie jak jego odpowiedniki tworzone winnych miastach. Odgrywa rol jednoosobowego terenowego biura Ruchu, stanowic jednoczenie istotne ogniwo worganizowanej przez ROPCiO oglnopolskiej sieci kolportau wydawnictw bezdebitowych. Do mieszkania witonia zaczy zgasza si osoby pokrzywdzone przez wadze iszukajce pomocy wnierwnej walce osprawiedliwe zadouczynienie wasnym krzywdom. Spotkania przycigay take ludzi kontestujcych wrnym stopniu wczesny system spoeczno-polityczny. W ten sposb utworzony przez witonia punkt sta si wgruncie rzeczy wspln platform, niezalen enklaw pokrzywdzonych iniezadowolonych. W wojewdztwie katowickim, podobnie jak wcaym kraju, byo ich wielu, ale na udzia wspotkaniach u witonia zdecydowao si tylko kilka osb. Jak na lskie warunki byo to itak swoiste pknicie wmurze. Szykanowanie witonia Prowadzona przez witonia dziaalno cigna na niego szereg rnorodnych represji. Od czasu udziau we wspomnianym strajku godowym wWarszawie nieustannie pozostawa wkrgu zainteresowania katowickiej SB. Jego mieszkanie objto sta obserwacj, a pod koniec lipca 1977 r. zainstalowane zostay wnim urzdzenia podsuchowe. W celu zmuszenia witonia do zaprzestania uprawiania antysocjalistycznej propagandy podjto m.in. trwajc kilka miesicy kombinacj operacyjn, ktrej efektem miao by pozbawienie go koncesji na prowadzenie dziaalnoci usugowej. Kluczow rol odgryway wniej osobowe rda informacji. Wytypowane przez oficerw SB osoby zgaszay u witonia usterk sprztu RTV. Po wykonaniu naprawy wystpoway do Wydziau Handlu iUsug Urzdu Miasta oraz Cechu Rzemios Rnych wKatowicach ze skargami na nieuczciwego rzemielnika, ktry wiadczy usugi wsposb pozostawiajcy wiele do yczenia. Spraw nierzetelnego elektromechanika starano si odpowiednio nagoni, m.in. poprzez szkalujcy go artyku zamieszczony wlokalnej prasie. Szykany nie ominy rwnie czonkw najbliszej rodziny witonia. Przykadowo, wwyniku dziaa operacyjnych SB jeden zjego synw, ubiegajcy si oprzyjcie na Wydzia Fizyki Uniwersytetu lskiego, nie zosta dopuszczony do egzaminw ustnych. Z kolei jedenastoletnia crka, uczennica jednej zkatowickich podstawwek, zostaa publicznie skarcona przez dyrektork placwki za to, e przynosi wstyd szkole, bo za ni chodzi milicja iwypytuje ojej zachowanie.

KOMENTARZE HISTORYCZNE

106

107

12 maja 1980r., uczestnicy godwki w kociele w. Krzysztofa w Podkowie Lenej, w parafii ks.Leona Kantorskiego. Pierwszy rzd: Kazimierz Janusz, Jan Karandziej, Kazimierz wito (oznaczony strzak), Seweryn Blumsztajn, Renata Otoliska, Sergiusz Kowalski, Aleksandra Sarata; drugi rzd: Krystyna Iwaszkiewicz, Bronisaw Wildstein, Aleksander Hall, Ryszard Krynicki, ks. Tadeusz Stokowski, Lesaw Maleszka, Mariusz Wilk, Jarosaw Broda, Tomasz Burek; trzeci rzd: Jacek Kuro, Wiesaw Parchimowicz (schowany), Jerzy Godek, Leszek Budrewicz, Wiesaw Kcik, Ra Woniakowska. Godwka odbya si w dniach 717 maja w intencji uwolnienia isolidarnoci z uwizionymi Mirosawem Chojeckim i Dariuszem Kobzdejem (odbywajcymi godwk protestacyjn w aresztach), atake pozostaymi uwizionymi: Andrzejem Czum, Bogdanem Grzesiakiem, Tadeuszem Kolano, Janem Kozowskim, Romanem Kciuczkiem, Anatolem Lawin, Tadeuszem Szczudowskim, Edmundem Zadroyskim

Fot. NN, zbiory Orodka KARTA

Grono wytrwaych Pomimo wzrastajcych trudnoci wito nie zaprzesta prowadzenia dyurw wramach PKI. Po latach wspomina, e podczas spotka wjego mieszkaniu mona byo podyskutowa osprawach spoecznych ipolitycznych, poczyta oraz zabra ze sob wydawnictwa kolportowane poza cenzur. Wok domu [] kryo wielu cichociemnych SB, ktrzy jak spy czatowali na wychodzcych zpunktu konsultacyjnego, zatrzymanych zawozili na komend MO, tam byli przesuchiwani iwcelu zastraszenia aplikowano im 48-godzinny wypoczynek wareszcie. Z czasem jednak niektrzy zdyskutantw do tego si przyzwyczaili iponownie przychodzili. Wrd nich wymieni mona m.in. Wadysawa Suleckiego zGliwic. Po raz pierwszy odwiedzi on witonia jeszcze wsierpniu 1977 r. ipojawia si na kolejnych spotkaniach. Pniej doczyli take Tadeusz Kicki zSosnowca oraz Zdzisaw Mnich zBielska-Biaej. Na pocztku lutego 1978 r. doszli: Ignacy Pines zKatowic iRoman Kciuszek zMysowic. Osoby te reprezentoway rne rodowiska. Sulecki pracowa jako grnik doowy wkopalni Gliwice. Kicki by zwyksztacenia prawnikiem. Mnich, byy kierownik magazynu wjednym zbielskich przedsibiorstw, przebywa na rencie inwalidzkiej. Kciuszek, onierz Polskich Si Zbrojnych na Zachodzie, do 1968 roku pracowa jako technik wZakadzie Energetycznym wMysowicach. Wwczas to zosta zwolniony za rzekom odmow przystpienia do egzaminu BHP. Decyzja pracodawcy bya jego zdaniem bezpodstawna istanowia przejaw represji wymierzonej za, jak to okrela, jego demokratyczn postaw. Po zwolnieniu utrzymywa si zhodowli drobiu, prowadzonej wprzydomowych pomieszczeniach gospodarczych. Pines, doktor chemii, pracowa whucie Baildon wKatowicach. Wymienieni nie stanowili jednolitej grupy rwnie ze wzgldu na istniejce midzy nimi rnice wiatopogldowe. Podczas gdy Pines uwaa si za ateist iideowego komunist, wito, Sulecki iKciuszek deklarowali przywizanie do wiary katolickiej. Rozbienoci istniay te m.in. wkwestii stosunku do ROPCiO iKSS KOR. Do Ruchu przystpili Kciuszek, Mnich iPines. Z Komitetem zwizany by natomiast Sulecki, ktry jako jedyny spord caej pitki prowadzi dziaalno opozycyjn, jeszcze zanim nawiza kontakt ze witoniem. Droga do opozycji W czasie II wojny wiatowej Sulecki jako czonek Szarych Szeregw uczestniczy wruchu oporu. Po wojnie przyjecha na Grny lsk. W 1955 roku rozpocz sub jako funkcjonariusz komisariatu MO wabdach. Rok pniej zwolniono go jednak dyscyplinarnie za rzekome przywaszczenia depozytw aresztantw. W rzeczywistoci ozwolnieniu zdecydowa fakt, e Sulecki by czowiekiem gboko wierzcym inie kry si ze swymi praktykami religijnymi. Po wyrzuceniu zMO podj prac wjednej ze lskich kopal. Latem 1960 roku zosta aresztowany za udzia wdemonstracji ulicznej wobronie krzya ustawionego przez parafian jednego zgliwickich kociow, a usunitego przez wadze miejskie jako obiekt postawiony bez ich zgody. W areszcie spdzi dwa miesice. Po wyjciu na wolno kilkakrotnie prbowa nawiza kontakt zRadiem Wolna Europa oraz rodowiskami polskiej emigracji politycznej na Zachodzie. cigno to na niego kolejne represje. SB kilkakrotnie przeprowadzaa rewizj jego mieszkania. Ponadto zatrzymywano go pod rnymi wyszukanymi pretekstami. W 1976 roku Sulecki zwasnej inicjatywy nawiza kontakt zdziaaczami KOR izosta wsppracownikiem Komitetu. Zaj si kolportaem czasopism iliteratury bezdebitowej na terenie wojewdztwa katowickiego, co spowodowao wzmoenie przeciw niemu represji iszykan. W SB zorientowano si, e wjego osobie KOR pozyska oddanego sprawie czowieka, zdeterminowanego iaktywnego. 4maja

KOMENTARZE HISTORYCZNE

108

KOMENTARZE HISTORYCZNE

1977 roku Sulecki zosta wywleczony zwasnego mieszkania iciko pobity do nieprzytomnoci przez nieznanych sprawcw. Jednake ju kilkanacie dni pniej, wczasie kiedy wito protestowa wwarszawskim kociele w. Marcina, Sulecki pomimo zego stanu zdrowia zorganizowa wswoim miejscu pracy kopalni Gliwice wGliwicach akcj solidarnociow zKOR. Polegaa ona na wystosowaniu do wadz listu, pod ktrym podpisy zoyo 97 grnikw. We wrzeniu 1977 roku, po rozpoczciu wydawania przez KSS KOR dwutygodnika Robotnik, znalaz si wjego komitecie redakcyjnym. Sulecki dostarcza pismu cenne informacje igotowe tematy do publikacji, m.in. osytuacji wgrnictwie: warunkach socjalnych pracownikw, organizacji pracy oraz wszelkiego rodzaju naduyciach inieprawidowociach. Za swoj dziaalno paci jednak wysok cen. Podobnie jak wprzypadku witonia, SB otoczya go swoimi informatorami. Rozpoczy si szykany wpracy, zaczto nka on icrki. Kontrolowanie, kompromitowanie iizolowanie Mogo si wydawa, e bezpieka cakowicie panuje nad sytuacj wregionie. O determinacji SB wwalce zopozycjonistami wiadczyy represje, ktre pod koniec 1977 roku wyranie przybray na sile. Dotkny one przede wszystkim witonia, ktremu m.in. cofnito koncesj na wykonywanie usug elektrotechnicznych. Na pocztku 1978 roku nic nie wskazywao wic na to, aby spotkania odbywajce si wjego mieszkaniu miay sta si dla wadz powodem do szczeglnego niepokoju. Podsumowujc minione dwanacie miesicy, kierownictwo katowickiej SB, nie bez pewnej dumy, raportowao do Warszawy, e zaktywizowanie orodkw dywersyjnych za granic ipodejmowanie rnych inicjatyw przez elementy antysocjalistyczne wkraju spowodowao, e niektre pojedyncze osoby zterenu wojewdztwa katowickiego wyraay skonno do angaowania si wantysocjalistyczn dziaalno. Osoby te s przez nas kontrolowane, kompromitowane iskutecznie izolowane. Wolne Zwizki Zawodowe Dobry nastrj wadz zmciy informacje operacyjne z21 lutego. W tym dniu odbyo si kolejne spotkanie wramach PKI, podczas ktrego wito zaproponowa jego uczestnikom powoanie do ycia niezalenej od wadz organizacji zwizkowej. W ten sposb powsta Komitet Pracowniczy Wolnych Zwizkw Zawodowych (w marcu zaczto uywa nazwy Komitet Zaoycielski, a wpniejszym okresie skrcono j ibrzmiaa ona: Komitet Wolnych Zwizkw Zawodowych wKatowicach), wktrego skad obok witonia weszli: Kciuszek, Pines, Kicki iSulecki. Podczas spotkania opracowany zosta tekst apelu do pracownikw caego kraju. Informowano wnim m.in., e robotnicy ipracownicy Grnego lska iZagbia jako pierwsi przystpuj do formowania Wolnych Zwizkw Zawodowych. Wzywamy pracownikw caego kraju: twrzcie Wolne Zwizki Zawodowe. Powoujcie Komitety Pracownicze, ktre organizowa bd wsplne dziaanie nas wszystkich, tylko wsplnymi siami mamy szanse wydoby si zwyzysku, stworzy lepsze ycie dla naszych rodzin inas samych. Jeszcze podczas spotkania wito skontaktowa si telefonicznie zdziaaczem ROPCiO Kazimierzem Januszem iczonkiem KSS KOR Henrykiem Wujcem. Poda im nazwiska zaoycieli WZZ oraz odczyta tekst apelu. Dziki Januszowi informacje te trafiy nastpnie do warszawskich korespondentw zachodnich agencji prasowych. Chocia de facto zebranie zaoycielskie komitetu WZZ odbyo si 21 lutego, za dat utworzenia organizacji przyjto 23 lutego. Wynikao to najprawdopodobniej std, e podczas pierwszego spotkania nie udao si omwi wszystkich kluczowych kwestii organizacyj-

109

KOMENTARZE HISTORYCZNE

nych iplanw dziaania. Spotkano si wic jeszcze raz, wanie 23 lutego. Odtd dat t podawano jako pocztkow cezur dziaalnoci katowickich WZZ. Wyznaczaa ona niestety take pocztek pasma represji, jakie spady na ich zaoycieli. Cel uwica rodki Wadze postanowiy zdusi wzarodku now inicjatyw, tak aby czonkom komitetu nie udao si zarazi rodowisk robotniczych lskich izagbiowskich zakadw pracy iprzedsibiorstw ide niezalenego samorzdu. Celem zastosowanej przez SB taktyki byo zmuszenie czonkw komitetu do rozwizania go iwogle zaprzestania dalszej dziaalnoci opozycyjnej. Cel ten prbowano osign poprzez rozmowy ostrzegawcze, zatrzymania igroby. witonia iKciuszka zatrzymano na 48 godzin, tego ostatniego dwukrotnie. Wczasie pobytu wareszcie wito zosta pobity. Zagroono mu przy tym powtrnym uyciem siy, jeeli nie zaprzestanie dotychczasowej dziaalnoci. Rozmowy inaciski wywierane na Pinesa spowodoway, e wycofa si on zczynnej dziaalnoci wkomitecie. Podobnie postpi Kicki. Na placu boju pozostali wito, Kciuszek iSulecki. Dziki temu ostatniemu wskad komitetu WZZ wesza nowa osoba. By to wsppracownik KSS KOR zWodzisawia lskiego Bolesaw Cygan. Wszyscy czterej znaleli si pod siln presj SB iMO. Starano si ich zama przy uyciu rnorodnych metod irodkw. Kady, nawet najbardziej niedorzeczny pomys by dobry, jeli tylko prowadzi do zamierzonego celu. Wobec Kciuszka uruchomiono cay wachlarz represji ocharakterze administracyjnym. Obciano go wysokimi grzywnami za amanie wszelkich moliwych przepisw wprowadzonej dziaalnoci gospodarczej. witonia prbowano wykreowa na pasoyta, czowieka zmarginesu spoecznego, a nawet hitlerowskiego zbrodniarza. W kwietniu 1978 roku kolegium ds. wykrocze ukarao go picioma tygodniami aresztu za nielegalne posiadanie broni. Chodzio osportow wiatrwk. Termin wanoci pozwolenia na jej posiadanie min w1975 r. iwaciciel zwyczajnie zapomnia oobowizku jego przeduenia. Na pocztku czerwca 1978 r. twrca WZZ rozpocz odbywanie kary. Z powanymi problemami boryka si take Sulecki. SB przedsiwzia m.in. dziaania wjego miejscu pracy. Wrd zaogi kopalni rozpowszechniano faszywe informacje na jego temat. Sugerowano, e jest chory psychicznie inie naley powanie traktowa goszonych przez niego pogldw natury religijnej, spoecznej ipolitycznej. Najmniejsze nawet uchybienie zjego strony wobec przepisw BHP dozr techniczny kopalni kara upomnieniami, naganami, potrceniem czci dniwki. Co miesic funkcjonariusze SB przeprowadzali zSuleckim rozmowy profilaktyczno-ostrzegawcze. Cz znich prowadzono wobecnoci ony, ktra jak zauwaono le znosia cige represje stosowane wobec ma. Starano si wic utwierdzi j wprzekonaniu, e poprzez swoj postaw maonek wyrzdza krzywd rodzinie. Im mocniej angauje si wdziaalno antysocjalistyczn, tym gorzej yje si jego bliskim. Sugerowano, e najlepszym rozwizaniem byby wyjazd na stae do RFN, gdzie mieszkali krewni Suleckich. Zajto si rwnie Cyganem. Jego mieszkanie odwiedziy osoby podajce si za robotnikw wodzisawskich zakadw pracy. Gocie zachowywali si napastliwie, dali od gospodarza wycofania si zWZZ izerwania wsppracy zKSS KOR. Przed konsekwencjami dalszej dziaalnoci opozycyjnej przestrzegali go take oficerowie SB. Pewnego dnia wracajcego zpracy Cygana napadli nieznani sprawcy iwywieli do lasu. Tam pobili go do nieprzytomnoci iporzucili. O fakcie tym Cygan nie zawiadomi milicji, bdc przekonany, e za napaci staa SB. Wizyty robotnicze, takie jak ta wmieszkaniu Cygana, stanowiy stay element

110

111
Pisma kolportowane przez Kazimierza witonia

Ze zbiorw autora

KOMENTARZE HISTORYCZNE

represji stosowanych wobec czonkw katowickich WZZ. Organizoway je, zinspiracji SB, Komitety Miejskie PZPR. Przykadowo na witonia nasyano kilkakrotnie aktywistw zkopalni Katowice. Kciuszka odwiedzali grnicy zkopalni Lenin iMysowice. Ze lska na Wybrzee Zasygnalizowane powyej represje skutecznie utrudniay dziaalno lskich WZZ. Wpraktyce wic podejmowane przez ich czonkw inicjatywy si rzeczy miay ograniczony zasig, a ich odbir spoeczny by znikomy. Akcje te sprowadzay si gwnie do kolportau opracowanych wczeniej odezw iapeli skierowanych do robotnikw ipracownikw regionu lub kraju. Po wystosowaniu jednego ztakich dokumentw wGdasku wkocu kwietnia 1978 r. powsta Komitet Zaoycielski Wolnych Zwizkw Zawodowych Wybrzea. Wogoszonej przez to ciao deklaracji znalaza si wzmianka, e zawizanie go stanowio podjcie inicjatywy lskiej. Niestety, dramatem katowiczan byo to, e dajc impuls do utworzenia niezalenego samorzdu na Wybrzeu, nie byli wstanie przenie niezalenej dziaalnoci zwizkowej na teren zakadw pracy we wasnym regionie. Podejmowane wtym celu prby byy skutecznie torpedowane przez SB iinspirowane przez ni kierownictwa zakadw pracy. Tak byo chociaby wprzypadku Kombinatu Budowlanego nr 1 wKatowicach. Kilku tamtejszych pracownikw nawizao wprawdzie kontakt ze witoniem, lecz nie udao si utrzyma irozwin dziaalnoci zawizanego wpocztku lipca 1978 roku Zakadowego Komitetu WZZ. Jeden zinicjatorw powoania tej komrki zwizkowej Jzef Bal wszed jednak wskad komitetu witonia. Tymczasem SB przygotowywaa si do cakowitego rozbicia iunicestwienia tego organu. Suy temu miao uwizienie dwch najbardziej aktywnych dziaaczy: Kciuszka iwitonia. Mniej przejmowano si Suleckim, ktry prbujc ratowa rodzin przed rozbiciem, zdecydowa si wkocu na emigracj do Niemiec iprzygotowywa si do opuszczenia kraju. Aresztowania, napady, procesy 3 padziernika 1978 roku aresztowano Kciuszka. Z mieszkania ony wKatowicach przewieziono go do aresztu ledczego wMysowicach. Dopiero nastpnego dnia po wielokrotnych daniach zatrzymanego, aby poinformowano go oprawnej podstawie uwizienia, zapoznano Kciuszka zorzeczeniem kolegium, skazujcym go zaocznie na 3 miesice aresztu za niedopenienie obowizku rozbirki kurnika. Odby cao naoonej na niego kary, poniewa uniemoliwiono przeprowadzenie rozprawy odwoawczej od orzeczenia kolegium przed sdem rejonowym. Po Kciuszku przysza kolej na witonia. Na niedziel 15 padziernika zaplanowa akcj kolportau ulotek iprasy pod kocioem p.w. witych Piotra iPawa wKatowicach. SB dowiedziaa si otych planach dziki jednemu ze swoich informatorw ipostanowia je pokrzyowa. W sobot 14 padziernika na opuszczajcego koci witonia ijego on Dorot napado czterech mczyzn, jak si pniej okazao, funkcjonariuszy MO. Napastnicy, do ktrych doczy wkrtce jeszcze jeden umundurowany milicjant, prbowali wcign witonia do zaparkowanego nieopodal samochodu. Stawiajcego opr pobito na oczach wychodzcych zkocioa ludzi, wepchnito do auta inieprzytomnego przewieziono na Komend Miejsk MO. Dwa dni pniej kolegium ds. wykrocze wymierzyo mu kar dwch miesicy aresztu za wywoywanie zbiegowiska. Obroca witonia, mec. Wadysaw Sia-Nowicki, wnis odwoanie do sdu rejonowego. 4 listopada odbya si rozprawa, podczas ktrej sd nie wyrazi zgody na przesuchanie wiadkw obrony, dajc wiar faszywym zeznaniom milicjantw. Kara orzeczona przez kolegium zostaa

112

KOMENTARZE HISTORYCZNE

utrzymana. Decyzja sdu nie zamykaa jednak caej sprawy. Zanim bowiem doszo do rozprawy odwoawczej, Prokuratura Rejonowa wKatowicach przedstawia witoniowi zarzut oczynn napa na czterech funkcjonariuszy MO, uszkodzenie ich ciaa, zniewaenie oraz dokonanie szkody w samochodzie (ktrym transportowano go nieprzytomnego do aresztu) na sum 7 tys. z. Jest rzecz charakterystyczn, e ci sami funkcjonariusze, ktrzy wczeniej zeznawali, e musieli wobec zakcajcego porzdek witonia zastosowa przymus fizyczny, teraz wystpowa mieli wroli poszkodowanych. 29 listopada rozpocz si proces. Solidarna obrona witonia Wszystkie dziaania wadz prowadzone wsprawie witonia od chwili jego aresztowania stanowiy przykad aroganckiej, wrcz jawnej prowokacji. W ostatecznym rozrachunku obrcia si ona przeciwko jej inicjatorom. Dziaania majce na celu cakowity parali lskich WZZ iuczynienie zich czonkw ludzi marginesu spoecznego przyczyniy si wgruncie rzeczy do rozpropagowania informacji na ich temat wkraju iza granic. Stao si to za spraw solidarnej akcji wszystkich wczesnych rodowisk opozycyjnych prowadzonej wobronie witonia. Wystosowano szereg protestw iapeli. Ich teksty publikowano zarwno wkorowskiej, jak iropciowskiej prasie, ale take rozkolportowano je wpostaci tysicy ulotek na terenie caego kraju, a zwaszcza wmiejscowociach Grnego lska iZagbia Dbrowskiego. Sprawa witonia trafia do Amnesty International. Informacje na jej temat podawao take RWE. Zrobio si wic oniej na tyle gono, e rzeczywicie partyjni bonzowie Katowic mogli dosta od tego zawau. 2 marca 1979 r. witonia skazano na rok wizienia i12 tys. z grzywny. Wyrok nie by prawomocny idzie pniej zwolniono go warunkowo do czasu rozprawy rewizyjnej i tak przyscho, jak trafnie okreli fina caej sprawy Jan Jzef Lipski. Epilog Katowickiemu Komitetowi WZZ nie udao si ju jednak odpowiednio zdyskontowa rozgosu, jaki zyska dziki caej sprawie. 4 marca kraj opuci Sulecki. Wprawdzie Kciuszek iwito nadal chcieli dziaa, jednak coraz bardziej rozmijali si wpogldach na temat przyszoci WZZ. Powoli narasta midzy nimi konflikt, na co istotny wpyw mia fakt, e obaj zwizani zROPCiO dziaacze po rozamie wRuchu, jaki nastpi wczerwcu 1978 roku, zajli odmienne stanowiska, opowiadajc si za rnymi liderami: wito za Andrzejem Czum, Kciuszek za Leszkiem Moczulskim. Rnice pogldw wykorzystywaa SB, dc do cakowitego ich skcenia iwzajemnego kompromitowania. Odpowiednio podsuwane informacje doprowadziy wreszcie do otwartego konfliktu, wwyniku czego wczerwcu 1979 roku Kciuszek zerwa dotychczasowe kontakty ze witoniem. Oznaczao to de facto koniec katowickiego komitetu WZZ, chocia wdalszym cigu kada ze stron konfliktu rocia sobie prawo do kontynuowania dziaa wramach Komitetu iwystpowania na zewntrz wjego imieniu. Latem 1980 roku dziaacze WZZ nie odegrali znaczcej roli worganizowaniu pierwszych wystpie robotniczych wregionie itworzeniu komitetw strajkowych wzakadach pracy. Na czele rozwijajcego si znieprawdopodobn si ruchu protestu stanli ludzie czsto nie zwizani dotychczas zdziaalnoci opozycyjn. Nie znaczy to jednak, e idea, ktr ztakim trudem starali si propagowa czonkowie katowickich WZZ, nie bya im znana. Dowodem tego by fakt, e we wrzeniu 1980 r. protestujcy robotnicy huty Katowice zaprosili witonia do wejcia wskad tamtejszego komitetu strajkowego, a po jego rozwizaniu powierzyli mu funkcj sekretarza Midzyzakadowego Komitetu Robotniczego. By to wymowny gest pod adresem twrcy katowickich WZZ.

113

KOMENTARZE HISTORYCZNE

K RZYSZTOF KARWAT, PUBLICYSTA

ZROZUMIE LZAK A
Dlaczego ten region jest tak sabo wPolsce znany ijeszcze sabiej rozumiany? Dlaczego si go nie lubi? Bo Polacy to najczstsza odpowied nie znaj historii swego pastwa, awic tym bardziej nie znaj dziejw ziemi, ktra przez kilkaset lat ya irozwijaa si poza Rzeczpospolit, zczasem coraz szybciej tracc zni polityczne ikulturowe zwizki. To odpowied prawidowa, ale zbyt prosta, by poj wszystkie rda niechci wobec Grnego lska ijego mieszkacw. Od historii trzeba jednak zacz. Dzisiejszy Grny lsk tylko wniewielkim stopniu odwzorowuje stosunki narodowociowe ietniczne zpierwszej poowy XX wieku. We wczesnych latach dwudziestych ubiegego wieku, gdy ustanawiano tu now granic midzy Niemcami awanie odradzajc si Rzeczpospolit, dziesitki tysicy ludzi porzucio swe domostwa. Jedni przeprowadzili si do Polski, drudzy do Niemiec. Do dzi tego wymuszonego, ale inaturalnego wtamtych warunkach politycznych mechanizmu wymiany ludnoci wielu Polakw nie rozumie albo zrozumie nie chce, aju na pewno nie akceptuje. Padaj wic pytania izastrzeenia: kim byli ci wczeni lzacy, skoro tak atwo przechodzili zjednej strony granicznego kordonu na drugi? Kim byli ikim s ich potomkowie, skoro ioni rezygnowali zpolskiego obywatelstwa bd bez manifestacyjnie okazywanego blu wyrzekali si zwizkw zpolsk pastwowoci? To s pytania, ktre zwaszcza wchwilach politycznych przesile pojawiay si nader czsto. Aidzisiaj nierzadko mona je usysze, tonu za, wjaki te pytania si zadaje, najczciej za przyjazny uzna nie sposb. Take lata 19391945, ito oile radykalniej, zmieniy skad ludnociowy regionu grnolskiego, cho reim hitlerowski zrezygnowa zmasowych deportacji Polakw itych polskich lzakw, ktrzy do wybuchu wojny mieszkali wautonomicznym wojewdztwie lskim, ze stolic wKatowicach. Nazici nie odstpili jednak od masowego iprzymusowego wcielania do wojska tysicy autochtonw, ktrych wczeniej obligatoryjnie wpisano na folkslisty iuyto na froncie wschodnim jako misa armatniego. Te nazistowskie praktyki musiay skutkowa rozbiciem dawnej tkanki spoecznej nie tylko wczasie II wojny wiatowej, ale ipo jej zakoczeniu. Wprawdzie do szybko uznano, e folkslista isuba wwojsku niemieckim nie moe by wkadym przypadku podstaw do deportacji zkraju, to jednak wrd setek tysicy lskich Niemcw, po roku 1945 zmuszonych do opuszczenia stron rodzinnych, znaleli si rwnie lzacy polscy, no ici, ktrych poczucie przynalenoci narodowej nie byo jednoznacznie itrwale wykrystalizowane (wier wieku wczeniej Wojciech Korfanty ocenia, e narodowociowo labilni lzacy to a 1/3 caej grnolskiej populacji). Nowa komunistyczna, azarazem polska wadza nie potrafia, awinnych przypadkach po prostu nie chciaa zrozumie autochtonw izawiych drg, jakimi wiody ich biografie. Waciwie wszyscy lzacy, take ci, ktrzy zdezerterowali zWehrmachtu isuyli pniej wPolskich Siach Zbrojnych na Zachodzie, postawieni zostali wstan oskarenia bd wnajlepszym przypadku podejrzenia. Stalinizacja kraju staa wjawnej sprzecznoci zetosem pracy, przywizaniem do religii iKocioa, poszanowaniem wartoci chrzecijaskich irodzinnych.

114

KOMENTARZE HISTORYCZNE

Rozpad tradycyjnego lska izastpienie jego wielokulturowoci iwielonarodowoci nachalnym, cho umiejtnie skrywanym postendeckim nacjonalizmem, wymieszanym zobdn doktryn zaostrzajcej si walki klas, odstrczy od Polski ipolskoci nawet weteranw powsta lskich ikombatantw wojennych. Jeszcze bardziej ich potomkw. Kolejne fale emigracyjne zlat szedziesitych, siedemdziesitych iosiemdziesitych XX wieku objy wic take rodziny od pokole zasiedziae na Grnym lsku, ito niekoniecznie oniemieckich korzeniach. Ucieczkom zPolski sprzyjay nie tylko kryzysy ekonomiczne, jakimi nasz kraj mniej wicej co dziesi lat by wstrzsany, ale take faszywy mit jednoci moralno-politycznej narodu, ktrego wlatach realnego socjalizmu lzacy mieli by najlepsz, wrcz wzorcow emanacj. I przez wielu Polakw lzacy tak wanie byli postrzegani. Do dzi im si to wyrzuca. W PRL skutecznie bowiem utrwali si obiegowy pogld oniezasuonej, bo zdobytej oportunizmem isualczoci wobec komunistycznej wadzy, zamonoci tego regionu. Jeszcze raz niszczc si ujawniy zarzuty onielojalnoci lzakw, tym razem moe ju nie tyle (i nie tylko) wobec polskiej pastwowoci, ile przede wszystkim wobec tych milionw Polakw, ktrzy niechtnie odnosili si do porzdku ustrojowego PRL. Chyba dopiero wydarzenia roku 1980 ipniejsze ofiary Wujka pozwoliy Polsce iPolakom przychylniej ocenia Grny lsk ijego mieszkacw. Ale czy owa korzystna zmiana bya ipozostaa trwaa? Mona wtpi, cho przyczyny, ktre skadaj si na ponowny wzrost niechci wobec tego wszystkiego, co zGrnym lskiem igrnolskoci si kojarzy, s obecnie nieco inne ni przed laty. * * * Grnego lska nie da si zrozumie bez odrzucenia mylenia wkategoriach narodu ipastwa. I bez uznania, e lzacy jako grupa etniczna czy kulturowa nie mog by oceniani (zwaszcza wkategoriach etycznych!) wycznie przez pryzmat deklaracji narodowociowych. To s moim zdaniem tezy, zktrymi na pocztku XXI wieku dyskutowa si nie godzi. Ajednak jake czsto wrcz si je podwaa. Uwaam, e lzak ma prawo okrela si jako Polak. Ale take jeli taka jego wola iwewntrzne przekonanie jako Niemiec. Albo Czech. Moe rwnie uzna, e do adnego ztych narodw nie przynaley. Moe te myle osobie jako oczci narodowoci odrbnej, lskiej, cho natio silesiae sankcji prawnej nie uzyskaa ani wKatowicach, ani wWarszawie, ani wBerlinie, anawet wStrasburgu. Ba, lzak moe wogle nie chcie waden sposb si samookrela. I taki wybr te powinien by respektowany, tolerowany iakceptowany. Czy jest? Czy Polacy (i czy Niemcy?) potrafi pogodzi si zmyl, e nie ma lzakw lepszych igorszych, prawdziwych imniej prawdziwych, naszych iobcych? Czy wgbi duszy przyjmuj t oto prawd, e lzacy wbrew temu, co kiedy mwili historycy, azwaszcza politycy oraz ideolodzy znatury nie s monolitem. Ani narodowociowym, ani wyznaniowym, ani jzykowym. Pytania retoryczne. Nie tylko wPolsce, ale iwwieloetnicznej iwielokulturowej, uchodzcej we wspczesnej Europie za wzr demokratycznego pastwa, Republice Federalnej Niemiec, gdzie zdawaoby si ju dawno zbudowano podstawy pod peny rozwj spoeczestwa obywatelskiego, nadal pokutuj przesdy iuprzedzenia. W obu krajach trwa walka orzd dusz nad lzakami. Trwa swoista rywalizacja oto, czyja jest historia Grnego lska, kto ma do niej prawo wasnoci. To s spory niestety podszyte zadawnion nieufnoci, nawet wrogoci. Wprawdzie zdekady na dekad te negatywne emocje sabn, jednak do ich zneutralizowania droga jest jeszcze daleka, bardzo daleka. Czasem wystarczy iskra, aju wybuchaj zapalne ogniska. Ich

115

zarzewiem jest brak zrozumienia dla lskiej innoci, odrbnoci irnorodnoci, niejednoznacznoci. Tego zrozumienia brakuje nie tylko Polakom i Niemcom. Brakuje jej rwnie wielu lzakom, ktrzy zbyt czsto izbyt gono manifestuj swoj niech do obcych, do nie-lzakw. Albo ato te grzech przeciwko demokracji przyjmuj, e tylko przyjta przez nich opcja narodowa jest jedynie suszna. Widzenie Grnego lska nie bdzie pene, jeli nie dostrzeemy tych sprzecznoci oraz mnogoci paradoksw, ktre s stygmatem tej ziemi. Mwimy wszak oregionie, wktrym lzacy zdziada pradziada stanowi stale kurczc si mniejszo. Nie oni wic bd ksztatowali przyszy obraz tej ziemi. Ju go nie tworz. Ale to nadal przez pryzmat ich kulturowej odmiennoci postrzegany jest cay region iwszyscy mieszkajcy wnim ludzie. Dzi Grny lsk jest obszarem gospodarczo zdegradowanym, pozbawionym przekonujcej wizji rozwoju, zagroonym mnocymi si wybuchami spoecznych protestw. Mniejszych iwikszych. Niegdysiejsze sny opotdze konfrontowane s zbied ipauperyzacj tysicy jego obywateli. Dla pastwa polskiego iEuropy region ten moe sta si kul unogi. Wielu Polakw twierdzi, e ju ni jest. Czy lubi si kogo, kogo trzeba taszczy na plecach, bo sam sobie poradzi nie moe, ajeszcze na dodatek nie mona zrozumie, oco mu chodzi?

KOMENTARZE HISTORYCZNE

T.A. Findziski, Grnik, drzeworyt 1935r.

116

DOKUMENTY

A NDRZEJ SZNAJDER, OBEP IPN KATOWICE

DO KOGO TAM JEDZIECIE?


W latach 19521985 wyemigrowao zPolski do RFN prawie 700 tys. osb, ztego ponad 250 tys. zwojewdztwa katowickiego iokoo 153 tys. zwojewdztwa opolskiego1. Natenie zjawiska wyjazdw regulowane deklaracjami iporozumieniami midzy rzdami PRL iRFN byo poniekd barometrem procesw normalizacyjnych pomidzy obydwoma pastwami. Pierwsza masowa fala wyjazdw bya rezultatem tzw. ustnego porozumienia pomidzy delegacjami Polskiego iNiemieckiego Czerwonego Krzya zgrudnia 1955r. Przewidywao ono moliwo wyjazdw na stae zPolski do RFN wramach tzw. czenia rodzin. Do pocztkw 1959r. wyjechao na tej podstawie okoo 225 tys. osb2. Zakoczenie realizacji porozumienia wlutym 1959r. oznaczao powrt do sytuacji, wktrej zgoda na wyjazd stay naleaa do wycznej kompetencji organw MO. Mimo to wlatach 19591970 wyjechao zPolski kolejne 100 tys. osb3. W 1970r., podczas negocjacji nad ukadem opodstawach normalizacji stosunkw pomidzy Polsk aRFN, strona polska nie zgodzia si na uwzgldnienie podnoszonego przez stron niemieck problemu obecnoci wPolsce Niemcw lub osb niemieckiego pochodzenia. Nie zaakceptowaa tym samym postulatu zwikszenia przepuszczalnoci granicy. Jednak 18 listopada 1970r. do rzdu Republiki Federalnej wystosowana zostaa Informacja Rzdu PRL, wktrej stwierdzono, e osoby, ktre ze wzgldu na sw bezsporn niemieck przynaleno narodow pragn wyjecha do jednego zdwch pastw niemieckich, mog to uczyni woparciu oobowizujce wPolsce ustawy iprzepisy prawne. Ponadto wemie si pod uwag sytuacje rodzin mieszanych ipodzielonych oraz takie przypadki obywateli polskich, ktrzy na skutek zmiany ich stosunkw rodzinnych bd wskutek zmiany swej wczeniej powzitej decyzji wyraaj yczenie poczenia si ze swymi bliskimi krewnymi yjcymi wRFN lub NRD4. Tak sformuowane stanowisko wadz polskich stao si przyczyn gwatownego wzrostu zainteresowania wyjazdem do RFN. Tylko wokresie od 1 stycznia do 31 lipca 1971r. wwojewdztwie katowickim stosowne wnioski zoyy 27 702 osoby. Ponad 80 proc. znich to mieszkacy tylko trzech miast: Zabrza 9253 osoby, Bytomia 6585 osb iGliwic 6468 osb. Skala tego zjawiska ijego charakter musiay by dla wadz bardzo niepokojce. Prawie 52 proc. ubiegajcych si owyjazd to robotnicy, 5909 osb to modzie uczca si, a3113 to dzieci do lat siedmiu. Nie zabrako nawet czonkw PZPR, ktrych doliczono si 745.
1 Z. empiski, RFN wobec problemw ludnociowych wstosunkach zPolsk (19701985), Katowice 1987, s. 149. 2 J. Korbel, Emigracja zPolski do RFN. Wybrane problemy, Opole 1986, s. 23. 3 Ibidem, s. 24. 4 Informacja Rzdu PRL. Zacznik nr 3 do Noty 708/DPT/70 Rzdu PRL skierowanej do Rzdu RFN. 5 AIPN Ka, Korespondencja zKW PZPR, 0103/156, t. 5, Omwienie tablic statystycznych dot. wyjazdw emigracyjnych do Niemieckiej Republiki Federalnej za okres 1.01. 31.07.1971r., b.d., k. 1823.

117

WInformacji wsprawie wyjazdw na pobyt stay do Niemieckiej Republiki Federalnej6 zwracano uwag, e epidemia wyjazdw ogniskuje si wniektrych dzielnicach miasta lub wposzczeglnych zakadach pracy. W Bytomiu na przykad tylko wkopalni Miechowice zamiar wyjazdu zgosio 412 zatrudnionych tam osb, wkopalni Bobrek 258, awhucie Bobrek 233. Komitet Miejski PZPR wBytomiu oszacowa, e ubiegajcy si ozgod na wyjazd stanowi okoo 3 proc. ogu zatrudnionych wtym miecie. W cigu caego 1971r. liczba zoonych wnioskw wyniosa 131 8237. Narastajca zmiesica na miesic fala skadanych poda skonia wadze partyjne do opracowania zasad postpowania wobec osb ubiegajcych si owyjazd do RFN. W kwietniu 1971r. na podstawie zalece KC PZPR opracowane zostay tajne Wytyczne Sekretariatu KW PZPR wKatowicach8. Majc na celu ograniczenie tendencji wyjazdowych wystpujcych nadal wniektrych miejscowociach wojewdztwa katowickiego, Sekretariat KW zaleci przede wszystkim nasilenie dziaa propagandowych dla umocnienia procesw integracyjnych wrd naszego spoeczestwa. Okolicznoci sprzyjajc miaa by 50. rocznica III powstania lskiego. Przede wszystkim zalecono przygotowa przemylan kampani wlokalnej prasie. Za podane uznano publikowanie wspomnie iwywiadw zzasuonymi dziaaczami lskimi, podkrelajcych historyczne zwizki lska zMacierz oraz opisujcych walk zbrojn znaporem germaskim wokresie powsta, jak rwnie wczasie IIwojny wiatowej. Zalecono jednoczenie ukazywanie na przykad poprzez przedruki zprasy zagranicznej trudnej sytuacji emigrantw wyjedajcych zPolski do RFN. W tym celu Wydzia Propagandy KW zosta zobowizany do oddelegowania dziennikarzy zprasy wojewdzkiej do pracy wgazetach terenowych. Ich zadaniem miao by wspredagowanie tekstw osabiajcych tendencje emigracyjne. Do odpowiednich dziaa zobowizano take szkoy. Dzieci, ktrych rodzice zgosili zamiar wyjazdu (zoyli wnioski), powinny zosta otoczone przez nauczycieli szczegln opiek wychowawcz indywidualnie wpracy szkolnej ipozaszkolnej. Szczegln rol wWytycznych przypisano powiatowym imiejskim komisjom, ktre rozpatryway podania osb starajcych si owyjazd. Ich dotychczasowy skad miejscowy aktyw partyjny naleao uzupeni odziaaczy SD, ZSL oraz oosoby bezpartyjne, cieszce si autorytetem wlokalnym rodowisku. Jednoczenie zwrcono uwag, aby dba o odpowiednie proporcje midzy iloci decyzji negatywnych idecyzji pozytywnych. Komisje te zobowizano od zaraz do dokumentowania przeprowadzonych rozmw wformie specjalnych notatek. Powinny one uwzgldnia wszczeglnoci stanowisko wyraone przez rozmwc oraz inne waniejsze fragmenty rozmowy. Jak wynika zzachowanej dokumentacji, zasad stao si wrcz nagrywanie tych rozmw na tam magnetofonow isporzdzanie na tej podstawie stenogramw. Wraz zpozytywn opini komisji iwnioskiem zainteresowanej osoby byy one przesyane organom paszportowym MO, ktre na tej podstawie mogy wyda paszport emigracyjny zzachowaniem jednak odpowiedniej kolejnoci: jako pierwsi otrzymywali je emeryci, osoby chore iniezdolne do pracy zawodowej oraz te, ktre porzuciy prac inie pracoway co najmniej od dwch lat.
6 Ibidem, Informacja wsprawie wyjazdw na pobyt stay do Niemieckiej Republiki Federalnej, b.d., k. 5055. 7 Z. empiski, O niektrych prawidowociach itendencjach emigracji zPolski do Republiki Federalnej Niemiec po 1970 roku, Zaranie lskie 1987, nr 34, s. 281. 8 AP Katowice, KW PZPR wKatowicach, Sekretariat, 301/V/563, Wytyczne Sekretariatu KW PZPR wKatowicach wsprawie polityki wobec osb ubiegajcych si owyjazd emigracyjny do Niemieckiej Republiki Federalnej, 22 IV 1971r., k. 110113.

DOKUMENTY

118

DOKUMENTY

Z podsumowania dziaalnoci komisji wokresie od stycznia do koca lipca 1971r. dokonanego wKW MO wKatowicach wynika, e skuteczno ich oddziaywania bya niewielka. W Bytomiu na ogln liczb 2875 rozpatrzonych wnioskw odnotowano tylko kilkanacie przypadkw rezygnacji zwyjazdu. W Zabrzu spord 6228 ubiegajcych si ozgod na wyjazd zrezygnowao 8 osb, awGliwicach na 3434 chtnych wycofao si 10 osb9. Jako przyczyn tego zjawiska podaje si fakt, e rozmwcy zaproszeni na spotkanie zkomisj byli dobrze do niej przygotowani, mieli ustalone argumenty, kontrargumenty czy wrcz gotowe odpowiedzi na zadawane pytania. Zachowywali si uprzedzajco taktownie iudzielali wyczerpujcych wyjanie. Postawy takie bazoway na przekonaniu, e przebieg rozmowy moe przyczyni si do pozytywnego zaatwienia wniosku. Istotne jest rwnie to, e po stronie wadz powszechna bya wiadomo, i niezalenie od oficjalnie podawanych motyww (niemiecka narodowo, zamiar poczenia si zbliskimi wRFN) zdecydowana wikszo chciaa wyjecha zpobudek ekonomicznych. W skali caego kraju wlatach 19711975 liczba zoonych wnioskw wyniosa okoo 175tys. Na podstawie oficjalnych kryteriw zawartych wInformacji oraz przy zastosowaniu (mniej oficjalnie) powyszych metod wadze wyday ponad 62 tys. zezwole na wyjazd stay do RFN10. Zamieszczony poniej dokument jest jednym zprzykadw stenogramw rozmw przeprowadzanych zosobami starajcymi si ozgod na wyjazd. Zachowano wnim oryginaln pisowni, gwarowe zwroty, wyraenia iskadni, jeli nie zakca to zrozumienia tekstu; poprawiono jedynie interpunkcj. * * * Katowice, dnia 23 VI 1971r. Tajne spec[jalnego] znacz[enia] Egz. nr 1. STENOGRAM rozmw prowadzonych wdniu 17.06.71 przez zesp aktywu partyjnego przy kopalni Rozbark zosobami ubiegajcymi si oemigracyjny wyjazd do NRF. Skad zespou: 1. dyrektor administracyjny miejkowski Tytus 2. sekretarz POP Wjcik Stanisaw 3. przewodniczcy rady zakadowej Skowron Kazimierz 4. kierownik administracyjno-gospodarczy mgr Pelka Mikoaj 5. protokolantka, kierownik dziau socjalnego Bojan Helena Rozmowa zob. K [...] Tomasz [em] Pan K [...] Tomasz stara si owyjazd na pobyt stay do NRF? Pan pracuje na kopalni od 18 wrzenia [19]37 do lutego 1945 iod 17 maja 1945 do chwili obecnej na stanowiskach: modszy rbacz, rbacz, przetokowy, przodowy iteraz jako stranik, mieszka pan wBytomiu [...] jest to mieszkanie kopalniane.
9 AIPN Ka, Korespondencja zKW PZPR, 0103/156, t. 5, Informacja wsprawie wyjazdw na pobyt stay do Niemieckiej Republiki Federalnej, b.d., k. 5055. 10 Z. empiski, O niektrych prawidowociach..., s. 282.

119

Tak jest. Kolego, do kogo tam jedziecie? Panie dyrektorze, ja mam tam brata, szwagra, ona ma siostr tam. A dzieci tutaj macie? One ju s onate. Wszystko jedno, ale dzieci tu, aojciec tam. One nie chc jecha, bo si czuj Polakami. Dobrze, awy, kolego? Ja jestem Niemcem. Jak to, dzieci Polakami, wy jestecie urodzeni wChorzowie Starym, wypracowany stranik, godo polskie nosi na czapce, ni std, ni zowd twierdzi, e jest Niemcem. Jak to nastpio, tak od razu poczulicie si Niemcem? Od razu to nie nastpio, tylko e tam daj nas. Wy jestecie cenionym pracownikiem, tylecie si wysuy, tyle dobrego zrobilicie dla naszej kopalni, dla lska. Ale tu mi si koczy praca po 65. roku ycia, amam tam brata, jest starszy ode mnie, chorowity jest ichciaby ze mn razem by. Ja rozumiem, jakbycie byli lekarzem, ale brat jest stary iwy ni std, ni zowd chcecie tam jecha. Jestem wychowany wNiemczech wWestfalii od dziecinnych lat, posiadam szko niemieck, potrafi perfekt pisa, mwi iczyta po niemiecku. No to wszyscy na lsku to umi. To nieprawda. A przecie wy urodzilicie si wChorzowie? Tak. Chorzw to zawsze by polski. Ale to przechodzio do Niemiec, ja wiem dobrze wszystko. A ile pan mia lat, jak pan wyjecha do Westfalii? Rok iwdziewitnastym roku przyjechaem tutaj. Aw1921 roku jak byy zrobione granice na lsku. Ale wzasadzie tocie byli tylko 10 lat. 12 itam skoczyem szko powszechn, ajak tu przyjechaem, to tu byy Niemcy itu dalej do 13. roku chodziem do szkoy. A dlaczego nie wyjechalicie wlatach 194548, awycie chyba wszystko czynili, eby udokumentowa, e jestecie Polakiem. Bo nie byo adnej okazji. Jak to, w1945 roku tysice wyjechao. Ja to wszystko znam, czy bya okazja, czy nie bya, ludzie uciekali przez granic, apo co ja mam przez granice ucieka. Nie, w1946 roku nikt przez granice nie ucieka, na si si wyrzucao, bo mu udowodniono, e jest Niemcem, aon udowadnia, e jest Polakiem. Chodziy po domach tzw. trjki, pytay oich narodowo. Ja nie mog nic powiedzie, bo umnie nikt nie by. Jasne, e chodzili do tych, ktrzy rzeczywicie byli Niemcami. Od 1937 roku pracujecie na Rozbarku, tylecie lat przepracowali. I to uczciwie.

DOKUMENTY

120

DOKUMENTY

Obchodzilicie jubileusz, rent te chyba macie nie najgorsz. Renty jeszcze nie posiadam, bo pracuj. Zostawiacie tu swoje dzieci ile macie? Crka isyn. Crka nie chce jecha, bo powiada, e ona czuje si Polk, asyn ma 38 lat ite wyrabia papiery na wyjazd. [...] A ona te chce wyjecha? Te. Skd pochodzi ona? Z Chorzowa. Ale pan, panie K., suy ju przed wojn wWP. Tak. Wic co zpana za Niemiec? Suyem wWP, bo miaem obywatelstwo polskie, ale narodowo niemieck. Przed wojn pan mia narodowo niemieck? Tak. Nieprawda, bo by pana do wojska nie wzili. Do wojska by powoywany tylko Polak, ja miaem wujka, ktry by komendantem puku wKrlewskiej Hucie. Rodzice gdzie s pochowani? W Chorzowie. Kolego, awczasie Niemcw wycie pracowali tutaj, jak mielicie folkslist? Druga. Czemu was do wojska nie wzili? Byem dobrym pracownikiem ibyem reklamowany od wojska. A brali przecie nie takich inynierw idiabli wiedz kogo, jak by Niemcem, to go brali. Na kopalni potrzebowali pracownikw, dobrym pracownikiem byem imiaem reklamacj. [...] Jakby mia dwjk, to bycie suyli wWehrmachcie jak trzeba, ito na wschodnim froncie. Mnie si wydaje, e wczasie wojny wycie byli idealnym Polakiem idlatego was nie wzili do armii. Moi panowie, moecie mi mwi, ja wysucham, ja sobie ycz wyjecha tam do moich bliskich, co nale do mnie. [...] A syn do kogo si wybiera do NRF? Tam od jego ony jest dwch braci isiostra. Nie szkoda wam K. tu wszystko zostawi, cae ycie ecie tu spdzili. Trudno, mam taki los. Czowieku, tu urodzilicie si, tu wasza ojczyzna, tu wasza Polska jest. Moe brat was agituje: przyjed. Ale trzeba sobie pomyle: tu mam dzieci, ktre s tu urodzone, tu si wychoway. Na stare swoje lata, pamitajcie wy tam, bdziecie tskni. Ja ju tam mam jedn crk, wNRD jest. To dlaczego do NRD nie wybieracie si do crki? W NRD potrzebuj modych ipracujcych ludzi.
Do drugiej grupy niemieckiej listy narodowociowej zaliczano osoby, ktre nie mogy wykaza si aktywnoci na rzecz niemczyzny, ale udowodniy swoj odrbno narodow.
a

121

To wobec tego co tam chcecie robi? Czego si tam spodziewacie? Ja si tam nie spodziewam nic, jak bd mia wiek 65 lat, to dostan rent igotowe. A tu renty nie dostaniecie? Te dostan, ale tam te mog dosta. No dobrze, ale jaki jest cel waszego wyjazdu, oco wam si rozchodzi? Chcemy tam razem by. Przecie tu macie rodzin ca. Syn si te stara. Ale wy moecie dosta, asyn nie, ico wtedy, zostanie pan sam jak palec ico wtedy? Gdybym ja tam by sam, gdyby tam byli tylko obcy ludzie. Brat jest stary. Tam s takie same stosunki jak wAnglii, jak pan przyjedzie, to zostawi pana samego jak palec iadnemu nic nie pomog. Ja znam te stosunki tam, to nie jest tak jak wPolsce, gdzie pana szynk przyjm, tam pana poczstuj herbatk, jak pan pierwszy raz przyjdzie. Raju nie ma nigdzie, manna znieba nie leci. Panie dyrektorze, kto chce y, ten musi pracowa. No oto si rozchodzi. Ale wy ju wypracowalicie si, to po co tam pojedziecie? Ale jednak ja chc by razem zmoimi najbliszymi. Ale to nie s bliscy, przecie tu crk iwnukw zostawiacie. Tu zostanie tylko crka idwch wnukw. A co, syn nie ma dzieci? Nie ma. A jakie pan ma mieszkanie tutaj? Mieszkanie mam wporzdku. Dobrze si panu mieszka. Macie jakie pretensje do kopalni? Nie mam inie bd mia, bo to, co mi si naley, kopalnia mi paci. Moe odnonie remontu albo czego. Nie, ja mam wszystko wporzdku. Mieszkanie mam suche, soneczne, wszystko wporzdku. Ja jestem ju wykamany ija ju dugo y nie bd. Panie dyrektorze, ja miaem wypadki, ja nie chc nic mwi, ja wam poka. Zgoda, wiemy otym. Wiemy, wiemy. Przecie my pana nie chcemy linczowa, chcemy tylko po przyjacielsku porozmawia, aby pan nie mia do nas pretensji, e panu nikt do widzenia nie powiedzia, czy was nie uprzedzi. Czy wy mylicie, e was tam przyjm zotwartymi rkami? I tak bd mwili waser Polakib na was. Ale prosz pastwa, ja bym tam chcia jecha jeszcze raz. Panie K [...], przecie pan moe jecha na odwiedziny, nikt wam nie bdzie broni. Jak ja bd chcia jecha zon, to mnie nie puszcz. To sobie pojecha samemu, za dwa lata pojedzie znowu ona, bo c si macie tak kosztowa.

DOKUMENTY

Wac. Wasserpolen pogardliwe okrelenie Polakw.

122

DOKUMENTY

A gdyby wam pozwolili np. odwiedzi tam co? Gdyby nawet co roku, to co? Panie K [...], jedno chciaem panu powiedzie, e to, czy pan pojedzie, czy nie pojedzie, to nie jest uzalenione od nas, to nie jest uzalenione od kopalni. Decyzja naley do wadz pastwowych. Mymy was poprosili dzisiaj midzy innymi po to, eby si dowiedzie, co was drczy, jakie macie zastrzeenia do zakadu. Jak zwaszej wypowiedzi tutaj wynika, e nie macie adnych. Do zakadu nie mam nic. I to, czy pojedziecie, czy nie, to jest spraw wadz zwierzchnich. My otym nie decydujemy, mymy was otym chcieli uprzedzi, prawda. Ja rozumiem, po to ecie si tu zgromadzili, aeby mi doradzi, ja to wszystko rozumiem. Mnie tam wszyscy urzdnicy lubi. No jasne, jak ja si dowiedziaem, e K [...] jedzie, to mwi, trzeba zchopem pogada, bo to jest niemoliwe. No to my mamy tyle do towarzysza, dzikujemy wam. [...]

123

DOKUMENTY

W ACAW DUBIASKI, OBEP IPN KATOWICE

Z PEPESZ NA SOJUSZNIKA
Armia Czerwona bardzo szybko pokazaa swoje drugie oblicze, kiedy znalaza si na wyzwolonych przez siebie obszarach. Na porzdku dziennym byy rozboje, kradziee iszabrownictwo dokonywane bez najmniejszych zahamowa. Opisany poniej przypadek stanowi jeden zlicznych przykadw samowoli sowieckiej. Jego oryginalno polega jedynie na tym, e wtej sytuacji obiektem ataku stali si midzy innymi onierze armii amerykaskiej, eskortujcy transport pomocy dla Polski wramach UNRRA. Od jesieni 1945r. zacza napywa do Polski pomoc materialna zkrajw zachodnich realizowana wramach dziaalnoci United Nations Relief and Rehabilitation Administration (UNRRA Organizacja Narodw Zjednoczonych do Spraw Pomocy iOdbudowy). Organizacja ta utworzona zostaa ju 9 listopada 1943r. wWaszyngtonie zinicjatywy USA, Wielkiej Brytanii, ZSRR iChin. Gwnym zadaniem postawionym przed UNRRA byo udzielenie natychmiastowej pomocy krajom alianckim najbardziej dotknitym wojn. Pomoc ta obejmowaa przede wszystkim artykuy pierwszej potrzeby, takie jak ywno czy leki, ale take podstawowe urzdzenia oraz inwentarz niezbdny do wznowienia produkcji rolnej iprzemysowej. Pomoc zUNRRA okazaa si szczeglnie cenna dla polskiej wsi, zwaszcza na Ziemiach Odzyskanych1. Poniej przedstawiamy sprawozdanie, jakie zoy do WUBP wKatowicach jego funkcjonariusz, starszy instruktor Wydziau Polityczno-Wychowawczego, por. Eugeniusz Gaka, po przybyciu na miejsce wydarze, ktre rozegray si 30 padziernika 1945r. na dworcu kolejowym wCzechowicach-Dziedzicach. W tekcie zachowano oryginaln pisowni i interpunkcj. Sprawozdanie zzajcia pomidzy onierzami Armii Czerwonej iwojskami amerykaskimi, 30 X 19452 Dnia 30 X [19]45 [roku] przybyem ogodzinie 18.50 wtowarzystwie przedstawiciela Komendy Wojennej Sowieckiej, kpt. Diemianowa, na dworzec kolejowy wDziedzicach. Po przeprowadzeniu rozmw zburmistrzem miasta, komendantem SOK iprzedstawicielem wojsk amerykaskich por. Stefanem Chameyem stwierdziem, co nastpuje: Dnia 30 X [19]45 [roku], ogodzinie 11.45, pocigiem nr 334 przyjechao dwa wagony wojska sowieckiego [ze] stacji kolejowej Zebrzydowice, na stacj kolejow Dziedzice. W tym czasie na stacji kolejowej Dziedzice sta prny transport po repatriantach wraz zjednym wagonem aprowizacji UNRRAa nr pocigu 371, ktry tego dnia ogodzinie 12.20 mia wyjecha wkierunku Zebrzydowice tj. zagranic.
W oryginale uyto skrtu UNNR. Pomoc udzielon Polsce przez UNRRA wokresie 19451946 szacuje si na 450500 mln dolarw. W ramach pomocy Polska otrzymaa np. 125 tys. pisklt, kilkadziesit tysicy kurczt ikur, 112 tys. jaj wylgowych, 17 tys. sztuk byda rogatego, 125 tys. koni oraz due iloci ziarna siewnego. 2 AIPN Ka, WUSW Katowice, 063/49, t. 1, k. 45.
1 a

124

DOKUMENTY

Wojsko sowieckie, ktre przyjechao do Dziedzic, po rozpoznaniu aprowizacji wwagonie transportu po repatriantach, przecili druty, zerwali plomby ipoczli paczki zaprowizacj wyrzuca zwagonu. Dyurny ruchu stacji Dziedzice Linek Jzef, po zauwaeniu wyrzucania aprowizacji zwagonu przez onierzy sowieckich, powiadomi komendanta warty st[arszego] strz[elca] Sokoowskiego Jzefa, ktry po zebraniu stranikw uda si na miejsce rabunku celem interwencji. Na widok zbliania si do wagonu [stranikw] SOK onierze sowieccy usunli si od wagonu, awten czas zostali przytrzymani iwtym samym momencie onierze sowieccy poczli bi pracownika kolejowego Zubra Jana penicego sub na post[erunku] nr 5, przewracajc go na ziemi ibijc go po gowie pistoletem. W obronie napadnitego prac[ownika] Zubra Jana SOK pocza interweniowa, na skutek czego onierze sowieccy uyli broni, strzelajc zautomatw, pistoletw ikarabinw znaoonymi bagnetami, wsile okoo 100 onierzy. Stra Ochrony Kolei na skutek przewagi liczebnej iuzbrojenia, zmuszona bya wycofa si, za onierze sowieccy nacierali wdalszym cigu przez ca stacj wszystkimi ulicami miasta Dziedzice, strzelajc ibijc wszystkich napotkanych ludzi zokrzykiem wy jebane Polaczki, was wszystkich ubijem. Na skutek powyszego zajcia pomidzy onierzami sowieckimi zpowodu dokonanego napadu na wagon zaprowizacj UNRRA K[omen]da Rej[onowa] SOK wezwaa telefonicznie pomocy od PUR Dziedzice, MO Dziedzice, UBP Dziedzice, Powiatowej Komendy Wojska Polskiego wBielsku iod Komendy Wojska Polskiego wPszczynie, oraz powiadomia Komend Oddziaow SOK Bielsko. Prcz tego Parowozownia Gwna wDziedzicach wezwaa pomocy od Wojska Polskiego wRybniku. Na skutek wezwania pomocy, PUR wDziedzicach jako pierwszy przysa kilku onierzy, ktrzy na skutek silnego ognia ze strony sowieckiej wycofali si wkierunku miasta. Jako druga, pomoc przybya zKomendy Oddziaowej SOK Bielsko wsile 15 stranikw iwten czas sytuacja na stacji zostaa czciowo opanowana. Po okoo 40 minutach od chwili wezwania pomocy, przyby jeden pluton Wojska Polskiego zBielska, lecz wten czas sytuacja opanowana bya ju przez SOK Dziedzice iBielsko. Podczas interwencji ze strony SOK Dziedzice iBielsko wobronie aprowizacji UNRRA, bitych pracownikw kolejowych, oraz ludnoci cywilnej iwobronie rabowanego mienia repatriantw, bdcych wtym czasie na stacji zostali silno pobici stranicy: 1. str[anik] Bodzek Karol zplac[wki] Dziedzice ma siedem dziur wgowie gbokoci okoo 2 cm ioglne potuczenie ciaa. 2. st[arszy] str[anik] Bocian Franciszek zKomendy Oddzia[owej] SOK Bielsko ma dwie dziury wgowie szerokoci 3 cm ioglne potuczenie twarzy inosa. 3. str[anik] Lipiec Franciszek zplac[wki] Bielsko ma przestrzelone ucho ipotuczon gow. 4. str[anik] Jakubiec Jan zplac[wki] Bielsko zosta potuczony ima pknicie koci wokolicy kostki wprawej nodze. 5. prac[ownik] kol[ejowy] zDziedzic Zuber Jan cikie uszkodzenie ciaa. 6. prac[ownik] kol[ejowy] zDziedzic Sznepka Andrzej zosta silnie pobity. 7. prac[ownik] kol[ejowy] zDziedzic Komaras Jzef lekko pobity. Wyej wymienieni pracownicy kolejowi zgosili si wSOK, meldujc ich pobicie przez onierzy sowieckich.

125

onierze sowieccy napadli rwnie na onierzy amerykaskich, ktrzy eskortujc transport UNRRA przybyli wmidzyczasie rwnie na stacj. D[owd]ca ekipy amerykaskiej, sier[ant], zosta rozbrojony przez onierzy Armii Czerwonej ipobity. Na interwencj przedstawiciela wojsk amerykaskich porucznika Chameya bro zostaa zwrcona sier[antowi] wojsk amerykaskich. Transport UNRRA wyjecha ze stacji Dziedzice. Po przyjedzie NKWD zBielska onierze sowieccy winni caego zajcia zostali ujci tj. 5-ciu onierzy idwch oficerw. NKWD prowadzi wtej sprawie dochodzenia. Rany zadane stranikom SOK przez onierzy sowieckich pochodz wycznie od uderze kolbami pistoletw, automatw ikarabinw. W porozumieniu zkomendantem wojennym miasta Katowic, zdniem 31 X [1945 roku] ma by zaoony posterunek NKWD na stacji Dziedzice.

DOKUMENTY

126

DOKUMENTY

K ORNELIA BANA, OBEP IPN KATOWICE

MAE BUNTY WWIELKIM PRZEMYLE


Publikowane dokumenty przedstawiaj zdarzenia, ktre nie stay si zarzewiem adnego zwielkich protestw robotnikw wPRL. Obrazuj lokalne konflikty wzakadach przemysowych Grnego lska. Te jednostkowe przypadki udanego sprzeciwu robotnikw s jednak sygnaem szerszych przemian wpopadziernikowej rzeczywistoci PRL iklasycznym przykadem oporu spoecznego. Notatki subowe oficerw operacyjnych SB (zamieszczone poniej) dotycz dwch rnych wydarze, ktre miay miejsce wwitochowicach: w1957r. whucie Silesia iw1960r. wKopalni Wgla Kamiennego lsk. czy je fakt solidarnoci zag wpodjtym dziaaniu, ktre wobydwu przypadkach jest swoistym odwetem wobec decyzji Komitetu Zakadowego PZPR kopalni irady pracowniczej huty. Nawet jeeli solidarno ta dotyczy sprawy pozornie tak bahej, azarazem humorystycznej, jak wypoyczenie munduru grniczego, ujej podstaw ley jednak praktykowana powszechnie wzakadach pracy forma represji wobec osb zaangaowanych religijnie (dokument nr 2). Szerszy kontekst opisanych wydarze widoczny jest wznamiennej wypowiedzi jednego zpracownikw huty: skoczyy si te czasy, gdy garstka ludzi prowadzia nas tam, gdzie nie chcielimy (dokument nr 1). To poczucie niezalenoci isamodecydowania wtym przypadku przerodzio si wch religijnego zamanifestowania zwizku obchodw wita hutnikw ze wspomnieniem liturgicznym ich patrona w. Floriana. 10 maja 1957r. grupa okoo 300 osb zebraa si przed zakadem iprowadzona przez czonka PZPR udaa si na msz w. do kocioa p.w. w. Augustyna wwitochowicach Lipinach. Oywienie religijne spoeczestwa po 1956r. przejawiao si m.in. wzachowaniach opisanych wprezentowanych dokumentach: wmasowym udziale robotnikw wuroczystociach kocielnych, podjciu praktyk religijnych przez czonkw PZPR, rozwoju duszpasterstwa zawodowego1. Prowadzio to zkolei do dziaa wadz zmierzajcych do ograniczania wpyww Kocioa wtym wzgldzie2. Te mae bunty zpewnoci daway ich uczestnikom chwilow satysfakcj, chocia nie zawsze koczyy si bezkarnie. Huta Silesia oraz kopalnia lsk, wktrych dziay si zdarzenia opisane wdokumentach nr 1 i2, ju nie istniej. Notatki subowe oficerw operacyjnych stanowi wic swoiste karty zkroniki, oddaj nastroje panujce wrd zag wtamtych latach. Dokumenty pochodz zzasobu Archiwum OBUiAD IPN wKatowicach, znajduj si wzespole akt WUSW wKatowicach, w1 tomie Materiaw dotyczcych poszczeglnych parafii.
W kwietniu 1958r. Episkopat opracowa zasady dziaalnoci duszpasterstw zawodowych. Przykadem jest opracowany wlipcu 1958r. List Komitetu Centralnego PZPR do egzekutyw partyjnych wsprawie polityki wobec Kocioa. Zob. P. Raina, Koci katolicki apastwo wwietle dokumentw 19451989, t. 1: Lata 19451959, s. 635647.
2 1

127

DOKUMENTY

DOKUMENT NR 1 witochowice, dnia 9 V 1957r.a cile tajne Notatka subowa dot[yczca] huty Silesia3 Zgodnie zzapowiedzi wdniu 7 V 1957r. odbyo si zebranie zaogi, na ktrym Rada Robotnicza skadaa sprawozdanie zgospodarki, sam podzia funduszu, zczego zaoga dostanie 30% do rki, wzburzyo zaog, co uwidocznio si wwystpieniach robotnikw. Nastpnie wyskoczy wspomniany ju poprzednio M[...]b lutownik cz Praalni zdaniem, eby zaoga uczcia Floriana pjciem do kocioa. Mwi on, skoczyy si te czasy, gdy garstka ludzi prowadzia nas tam, gdzie nie chcielimy....c Poruszyo to zaog, ale wypowiedzi innych dyskutantw nadal dotyczyy podziau funduszy. Gdy si sytuacja uspokoia, wystpi in. S[...]d iowiadczy, jeli chodzi opjcie do kocioa, to mamy przecie zakupion msz wdniu 10 V 1957r. ogodz. 18.30. Od tej chwili dyskusja przerzu[cia] si na temat kocioa iwystpowali inni mwcy pytajc, dlaczego nie mog hutnicy obchodzi Floriana tak jak grnicy Barbrk. Stano na tym, e zaoga zbierze si wdniu 10 V 1957r. ogodz. 18-tej przed zakadem iuda si edo kocioa zorkiestr. Stron organizacyjn zajmie si ob. W[...]f czonek Rady Parafialnej, ktry jednak na zebraniu gosu nie zabra. Kobiety zatrudnione wruchu placowym gro, e bd pracoway tylko do godziny 17-tej ichc i na skarg do ksidza na mistrza C[...]g, ktry nie chcee ichh puci4. Oprac[owa] Ofic[er] Oper[acyjny] Grupy do Spraw B[ezpieczestwa] P[ublicznego]i Komendy Miasta MO witochowice /-/ Ryderowicz Jan ppor.
a Powyej na rodku pirem wpisana odrcznie liczba 19 (pierwotna paginacja), apod ni odrczny dopisek Parafia Augustyn (chodzi oparafi p.w. w. Augustyna wwitochowicach Lipinach). Zprawej strony po dacie owkiem dopisana cyfra 4, aponiej czerwonym owkiem liczba 310 (kolejna paginacja). b Pominito nazwisko. c-c Fragment podkrelony owkiem. d Pominito nazwisko. e-e Fragment podkrelony owkiem. f Pominito nazwisko. g Pominito nazwisko. h W oryginale je. i Poniej nieczytelny podpis. 3 Huta Silesia wchodzia wskad utworzonych w1950r. Zakadw Cynkowych Silesia wwitochowicach Lipinach. 4 W notatce subowej z19 V 1957r. ppor. Jan Ryderowicz poinformowa, e 10 maja zebrao si okoo 300 osb (w tym kilkanacie osb zdozoru) izbiorowo przeszo do kocioa. Grup prowadzi czonek PZPR, niesiono sztandar. W czasie mszy ks. Bendkowski wkrtkim przemwieniu rozczula si nad zaog Silesii, e s gorsi od grnikw, bo nie dano im orkiestry, ale miejmy nadziej, e ju wprzyszym roku przyjd zorkiestr. Wywoao to zamierzony skutek, na Silesii wyzywa si pod adresem osb, ktre spowodoway, e nie dano orkiestry. AIPN Ka 094/46, t. 1, k.329.

128

Fot. Piotr ycieski

DOKUMENTY

DOKUMENT NR 2 Chorzw, dnia 23 VI 1960r.a cile tajne Notatka subowa W dniu dzisiejszym uzyskaem wChropaczowie informacj, e zkop[alni] lsk wyjeda nad morze delegacja zaogi tej kopalni, celem odwiedzenia marynarzy zpodopiecznego statku ORP Gryf5. W skad tej delegacji przewidziani byli rwnie: pracownik kop[alni] lsk Kozielski6 oraz rencista Dudek7. Poniewa podczas ostatniej procesji Boego Ciaa nieli baldachim, zostali skreleni zlisty uczestnikw wycieczki nad morze. Skrelenie ich uczestnictwa wwycieczce zostao jednak przeprowadzone niezrcznie tak, e wymienieni dowiedzieli si, za co zostali skreleni. Powodowani pragnieniem zemsty, Dudek iKozielski do tego stopnia podburzyli zaog kopalni, e nikt zzaogi nie chcia wypoyczy galowego stroju grniczego dla uczestnikw spotkania zmarynarzami ikopalnia zmuszona bya wypoyczy te stroje zzewntrz. W caym tym zajciu charakterystycznym jest fakt solidarnoci zaogi kop[alni] lsk wprzypadkach zoliwego przeciwstawiania si Komitetowi Zakadowemu, do czego przyczynili si Dudek iKozielski, znani klerykaowie zChropaczowa. Opracowa of[icer] operac[yjny]b (Worobiec Krzysztof) rdo pierwszego dokumentu: AIPN Ka, WUSW wKatowicach, 094/46, Materiay dotyczce poszczeglnych parafii, t. 1, k. 330, orygina, mps. rdo drugiego dokumentu: AIPN Ka, WUSW wKatowicach, 094/46, Materiay dotyczce poszczeglnych parafii, t. 1, k. 200, orygina, rkps.

Powyej odrcznie wpisana czerwonym owkiem liczba 182 (pierwotna paginacja). Poniej nieczytelny podpis. 5 Chodzi ookrt szkolny ORP Gryf, ktry wpolskiej flocie znalaz si w1947r. pocztkowo jako Opole, od 1950r. jako Zetempowiec, aod 1957r. jako Gryf. 6 Kozielski Roman do 1969r. pracownik kopalni lsk, czonek parafii p.w. Matki Boskiej Racowej wChropaczowie. 7 Dudek Franciszek od 1958r. rencista kopalni lsk, czonek parafii p.w. Matki Boskiej Racowej wChropaczowie.
b

130

DOKUMENTY

K ORNELIA BANA, MARCIN NIEDURNY, OBEP IPN KATOWICE

UNIK ATOWE WIADECTWA


W lutym 2005r. przypada 60. rocznica deportacji mieszkacw Grnego lska do ZSRR. Ta najwiksza tragedia wpowojennej historii regionu nie wpisaa si dotychczas wzbiorow wiadomo Polakw. Przemilczana publicznie przez dziesiciolecia, gboko obecna bya jedynie wpamici ofiar iich najbliszych. W lskich domach wrd rodzinnych pamitek odnale mona pieczoowicie przechowywane dokumenty, rzadziej fotografie lub przedmioty osobiste bdce wiadectwem tamtych dramatycznych wydarze. Poniej zaprezentowano dwa dokumenty zarchiwum rodziny Polokw; zdjcie weselne Heleny iLudwika z1933r. oraz fragment pisanego wjzyku niemieckim pamitnika, jaki powsta wczasie internowania ideportacji Ludwika w1945r. Historia Ludwika Poloka stanowi jeden zwielu przykadw losu, jaki sta si udziaem tysicy Grnolzakw deportowanych w1945r. do ZSRR. Jej wyjtkowo tkwi natomiast wtym, e wodrnieniu od ogromnej rzeszy innych wywiezionych jemu udao si wrci do rodzinnego domu, adziki czynionym przeze zapiskom moemy pozna niektre szczegy dotyczce przebiegu grnolskich zsyek. ycie Ludwika Poloka odzwierciedla te niezwykle skomplikowane stosunki spoeczno-polityczne inarodowociowe panujce wczenie na Grnym lsku. Rodzina Polokw mieszkaa wMikulczycach (dzisiejsza dzielnica Zabrza), pooonych po niemieckiej stronie Grnego lska, iwzwizku ztym posiadaa obywatelstwo niemieckie, pomimo e trjka rodzestwa Ludwika (dwch braci isiostra) braa udzia wpowstaniach lskich. On sam od 14. roku ycia pracowa wkopalni Mikulczyce. W padzierniku 1933r. oeni si zHelen Sauer, pochodzc zmieszanej rodziny polsko-niemieckiej. W lutym 1945r., podobnie jak wielu innych mieszkacw Mikulczyc, podporzdkowa si ogoszeniu sowieckich wadz wojskowych oobowizkowym stawieniu si Niemcw, mczyzn wwieku od 17 do 50 lat do prac porzdkowych. Zbirk wyznaczono wmiejscowej szkole. Razem zinnymi zgaszajcymi si zosta internowany iskierowany do koszar wojskowych wGliwicach. Std pod eskort sowieckich onierzy, wraz zinnymi wspwiniami, doprowadzono go na stacj kolejow wPyskowicach, gdzie wszystkich zaadowano do bydlcego wagonu. Po trwajcym prawie dwa tygodnie transporcie wnieludzkich warunkach, tras przez Krakw iTarnopol, dotar wkocu do jednego zobozw na Ukrainie. Ludwik Polok przeywa agrow gehenn przez osiem miesicy, od marca do padziernika 1945r. Przez cay ten czas pracowa wkopalni. Ze wzgldu na stan zdrowia zosta wczeniej zwolniony zobozu, ale transport skierowano do radzieckiej strefy okupacyjnej. Uciek zniego wczasie przejazdu przez Grny lsk wMysowicach. Do rodzinnego domu powrci schorowany iwycieczony, wedug relacji rodziny way wwczas zaledwie 34 kg. Po powrocie wymaga dugotrwaej opieki medycznej; trzy miesice przelea wszpitalu, awkolejnych latach poddawa si czsto leczeniu szpitalnemu isanatoryjnemu. Peni zdrowia nigdy ju jednak nie odzyska. Ztego powodu nie mg pracowa wkopalni, przeszed na rent inwalidzk. Dodatkowo podj prac drnika. Zmar wpadzierniku 1963r.

131

Pamitnik Ludwika Poloka stanowi unikatowe wiadectwo pozwalajce uzmysowi sobie rozmiar gehenny, jakiej dowiadczyli Grnolzacy wywiezieni w1945r. Jego warto jest tym wiksza, e przypadki prowadzenia przez deportowanych biecych zapiskw naleay do rzadkoci. W chwili obecnej jest to jedyny znany tego typu dokument. Pamitnik pisany owkiem wcienkim zeszycie obejmuje wydarzenia od 15 lutego do 15 czerwca 1945r., awic od momentu internowania wGliwicach do poowy pobytu wukraiskim obozie. Nie znamy przyczyny, dla ktrej Polok zaniecha wpewnym momencie prowadzenia notatek, pomimo e wzeszycie pozostay czyste strony. Specyficzn cech pamitnika Poloka jest to, e wikszo zapiskw ogranicza si do skrupulatnego odnotowania wielkoci, aczsto rwnie ipory otrzymanych bd sporzdzonych samodzielnie posikw. Uczucie godu musiao by tak silne, e przesaniao autorowi pozostae aspekty obozowego ycia. Wedug zapiskw podstaw wyywienia agiernikw stanowiy chleb oraz zupa. Bardzo nieregularnie winiowie otrzymywali niewielkie iloci kaszy, prosa, kukurydzy, ryb lub misa. W publikowanym poniej dokumencie szczeglnie interesujcy jest opis przebiegu internowania. W czci dotyczcej transportu ipobytu wobozie dokonano skrtw gwnie we fragmentach zawierajcych powtarzajce si informacje o dziennych racjach ywnociowych. Pozwolio to na bardziej wyraziste ukazanie innych wydarze stanowicych nieodczny element agrowej rzeczywistoci, jak np. mier wspwiniw, praca, choroby, warunki sanitarne. Jedynym osobistym akcentem wpamitniku jest zapisek wspomnienie o przypadajcych urodzinach crki Edeltraudy iwyraony al zpowodu niemonoci zoenia jej ycze. Oreligijnoci autora pamitnika mog wiadczy: lakoniczna informacja ...czytaem msz iposzedem spa, przypominanie o witecznym charakterze niedziel oraz odnotowywanie przypadajcych wdanym dniu wit kocielnych: Niedzieli Palmowej, Triduum Paschalnego, wit Wielkanocnych iZielonych witek. Niezwyky charakter maj notatki zrobione 9 maja 1945r., zktrych wyranie wida, e zakoczenie wojny nie wpyno na zmian sytuacji deportowanych. DOKUMENT 15 lutego 1945 Wymaszerowalimy zMikulczyc o godzinie trzeciej iprzyszlimy do Gliwic o godzinie szstej, potem szukalimy kwater do godziny jedenastej [...] 16 lutego 1945 Wymaszerowalimy o smej rano zkoszar nr 84 ido poudnia stalimy na ulicy. Odrugiej zostalimy wpuszczeni na podwrko, tam bylimy 15 dni, mielimy tam dobre warunki, poniewa duo sobie gotowalimy. 28 lutego 1945 O dziewitej rano kazali nam si przygotowa, o dziewitej trzydzieci wyszlimy na podwrko istalimy tam do godziny drugiej. Byo zimno, wietrznie ipada nieg zdeszczem, bylimy przemarznici na caym ciele. Tego dnia nigdy nie zapomn. Odrugiej opucilimy koszary iposzlimy wkierunku dworca Pyskowice, szlimy pod eskort rosyjskich onierzy, niektrzy znich szli pieszo, inni jechali konno. onierze poganiali nas pejczami ipakami przez ca drog, abymy szybko znaleli si na dworcu. Dotarlimy tam o szstej. W tym marszu poznalimy prawdziwe wyzwolenie, tam czekalimy do nastpnego ranka do smej.

DOKUMENTY

132

133

Zdjcie weselne Ludwika iHeleny Polokw wsposb symboliczny ilustruje skal grnolskich deportacji. Spord czternastu mczyzn, znajdujcych si na pamitkowej fotografii weselnej, do ZSRR w1945r. zostao wywiezionych omiu. Pobyt wsowieckich obozach ibatalionach roboczych przeyo tylko czterech znich

W dniu 2 marca 1945 rano wyjechalimy, ao godzinie dziesitej przejechalimy przez Mikulczyce ijechalimy bez przerwy do Krakowa, dojechalimy wniedziel wpoudnie. Wdniu 3 marca otrzymalimy 500 g chleba itylko 1/2 l zupy. Stalimy przy oknie, Alfons zosta wyzwany iwysmagany przez Polakw. 4 marca 1945 Rano dostalimy 500 g chleba i1/2 l zupy na osob. [...] 7 marca 1945 Przyjechalimy do Tarnopola, gdzie dostalimy 400 g chleba i1/4 l zupy iwody. Co drugi dzie wypuszczali nas zpocigu. 8 marca 1945 Rano zmar Alojzy Mainka. [...] [...] Niedziela 12 marca 1945 W czasie podry byem chory, wnocy przejechalimy Dniepr. [...] Poniedziaek 13 marca 1945 Przyjechalimy do [nazwa nieczytelna], byo tam bardzo zimno, opucilimy pocig, zostalimy umieszczeni wobozie, rozmieszczeni wblokach ipokojach. Bylimy w100 osb wjednym nieogrzewanym pokoju. Prycze miay szeroko 100 cm, na kadej spay 4 osoby. [...] Obz by ogrodzony drutem kolczastym. Wtorek 14 marca 1945 [...] Pierwszy raz od 13 dni mogem si umy iogoli. Pitek 16 marca 1945 [...] Jestemy tutaj internowani zWgrami, kobietami imczyznami. Myj si na dworze izimnie. Niedziela 18 marca 1945 Rano umylimy si, o 10 dostalimy 1/2 l krupniku, potem 300 g chleba, 1/4 l kapuniaku. Ustawilimy si wszeregu, byo tam 74 rbaczy, 23 lusarzy, doszo do nas 3obcych zinnego bloku. Tak mina nam niedziela. Wtorek 20 marca 1945 [...] Dzisiaj zmaro wobozie 4 ludzi. Poniedziaek 26 marca 1945 Rano o smej dostalimy 1/4 l krupniku, pniej poszlimy do pracy, to by pierwszy wymarsz wbocie po kolana. Oczwartej przyszlimy zpowrotem idostalimy 1/4 l krupniku, 500 g chleba, 10 g misa iyk kaszy. Wieczorem jeszcze 1/2 l kapuniaku, pniej zRomanem pralimy odzie. Dzisiaj zmar Karwat zMikulczyc. roda 28 marca 1945 [...] o drugiej wymaszerowalimy do innego obozu wodlegoci 10 km, o szstej bylimy na miejscu. Byo tak zimno, e nie moglimy spa. Prycze byy zrobione ze wieego drewna, do tego wszystko pokryte niegiem ilodem, nic nam nie pozostao innego, jak tam spa. [...] Niedziela Wielkanocna 1 kwietnia 1945 Wstalimy o pitej rano, umylimy si, a pniej dostalimy 1/2 l zupy, 800 g chleba, pniej zostalimy wysani po deski. Na obiad dostalimy 3/4 l kapuniaku i30 g kiebasy.

DOKUMENTY

134

DOKUMENTY

Z pamitnika Ludwika Poloka

O czwartej poszlimy do pracy na drug zmian, o drugiej w nocy wrcilimy, dostalimy 1/2 l kapuniaku, tak skoczy si dzie witeczny. Czwartek 5 kwietnia 1945 W tym dniu myl o Trautel1, bo ma dzisiaj urodziny, aja jej nie mog zoy ycze. [...] Sobota 7 kwiecie 1945 [...] Dzisiaj dostalimy kostk myda. [...] W pracy sprzedaem moje czarne spodnie za 300 rubli. Niedziela 8 kwietnia 1945 [...] Dzisiaj dostalimy sienniki, poszlimy po som 2 km. Po szeciu tygodniach pi na sienniku [...] Wtorek 10 kwietnia 1945 [...] Dzisiaj zapaem pierwsze wszy. [...] Czwartek 12 kwietnia 1945 [...] Pracuj na kopalni Anienka koo Krasnopola, wprzodku. Jestemy wszyscy razem Alfons, Roman, Emil ija2. [...] Niedziela 15 kwietnia 1945 [...] Jestem codziennie chory.
Zdrobnienie od eskiego imienia Edeltrauda. Chodzi o crk Ludwika Poloka. Mowa o Emilu Szczeponiku, Alfonsie Haidzie iRomanie Smolarczyku, pracownikach kopalni Mikulczyce ikolegach Ludwika Poloka, ktrzy razem znim przebywali wbatalionie roboczym.
2 1

135

DOKUMENTY

Pitek 20 kwietnia 1945 [...] Dzisiaj nas ogolili na yso. Niedziela 22 kwietnia 1945 Rano o jedenastej dostalimy 1/2 l zupy ogrkowej 1/4 l herbaty i 1000 g chleba. Pniej czytaem msz i poszedem spa. Na obiad dostalimy 1/2 l zupy pomidorowej, 30 g tuszczu idostaem dodatkowo 4 yki kaszy i yk misa. Dzisiaj miaem wolne. Musielimy i 6 km po chleb. O smej wieczorem wyszlimy i wrcilimy o 3 w nocy wdeszczu ibocie. To byo wniedziel i byem chory, tego dnia nigdy nie zapomn. roda 9 maja 1945 [...] musielimy ustawi si wszeregu irosyjski oficer do nas przemawia, zosta przeczytany komunikat o zakoczeniu wojny. Ogodzinie 1.05 Niemcy skapituloway, ztego powodu mielimy wolne. Teraz jest wszystko jasne. Dzisiaj o pitej zmar Alojzy Klich, to ju jest pita osoba wtym obozie. Po obiedzie musielimy pracowa wpolu przez 5 godzin, po poudniu zmaro 2 mczyzn, jeden zMikulczyc Skrzypek iinny znajomy. [...] Wtorek 15 maja 1945 [...] Rano byem ulekarza, bo jestem chory, ale kaza mi i do pracy. [...] Czwartek 31 maja 1945 [...] Dzisiaj znaszego pokoju uciek jeden mczyzna. Tumaczenie: Edeltrauda iIzabela Cielak

T.A. Findziski, Grnik, drzeworyt 1935r.

136

N O W O C I W Y D A W N I C Z E
Obz Pracy w Mysowicach zosta zaoony w lutym 1945 r. w budynkach po niemieckim Policyjnym Wizieniu Zastpczym. Przeznaczony by dla zdrajcw narodu polskiego. Tymczasem w rzeczywistoci trafiali do nie go lzacy, ktrych jedyn win byo przyjcie w czasie okupacji niemieckiej listy narodowociowej. Praca Wacawa Dubiaskiego przyblia funkcjo nowanie tego jednego z wikszych obozw pracy, dziaajcego na Grnym lsku po zakoczeniu II wojny wiatowej. Ksika jest ju dostpna w sprzeday w Miejskim Centrum Kultury wMysowicach ul. Grunwaldzka 7, 41400 Mysowice tel. 032/2226670

I P N

wita Barbara patronka grnikw. Obraz z zakrystii kocioa w Tychach


(fot. Piotr ycieski)

You might also like