Edward Lee Ludzie z bagien prze.

Maksymilian Tumidajewicz [fragment]

Prolog Szorstkie donie rozbieray j przed pknitym lustrem. Jeste najdoskonalsza z nas wszystkich odezwa si rwnie szorstki szept przy jej uchu. Oddech by gorcy, podobnie jak sowa. Ale pniej do jej wiadomoci wlizgny si inne gosy. Tak doskonaa Tak godna Tak pikna Taaak zamrucza gos za ni. Tak pikna dla Niego. Salon owietlao jedynie kilka krzywych wiec. Widziaa swoje odbicie w lustrze, widzia a w nim te odzian w czer sylwetk Wielebnego, ktry przypomina groteskowy cie. Opadajcy kaptur szaty zasania jego twarz. Tak pikna dla Niego wyszepta. Pikna, pomylaa. Tak, to prawda. Duo pikniejsza od pozostaych dziewczt. Czysta. Tak nazywali tych nielicznych, ktrzy urodzili si tacy jak ona. Czyste dziecko. Czysta dziewczynka. Czysta kobieta. Tak niewielu czystych si urodzio Due donie Wielebnego zdejmoway z niej poprzecieran sukienk niczym przegniy opatrunek. Nie drgna. To, e j rozbierano, nie byo dla niej niczym nowym. Przywyka do tego oraz do rzeczy, ktre zawsze nastpoway pniej. Teraz jej nago jania a na tle ciemnych pkni lustra. Eleganckie, kobiece linie, pozbawiona skaz skra, dugie nogi, dumnie wzniesione pene piersi. Wosy czarne i lnice jak jedwab okalay jej uderzajco pikn, dziewczc twarz. Kiedy spytaa, czemu mczyni z miasteczka pacili za ni tak mao, o wiele mniej ni za inne. Bo czysta powiedziano jej. Nie takie szkarad o, jak reszta. A trudno pozna , e Bagnowa Tylko po oczach.

Nigdy

tego

nie

rozumiaa.

Skoro

bya

adniejsza,

to

powinni

chyba

p aci wicej?

Ale ta noc bya inna. Czua to. Nie byo tu dzi adnych mczyzn z miasteczka, a co niewidzialnego w powietrzu zdawao si peza po jej skrze, zupe nie jak biedronki, ktre oblaz y j, kiedy zasna niedaleko miedzy Crolla. Wreszcie udao si nam tego dokona, po tak dugim czasie Wreszcie wyszepta Wielebny. A wtedy w jej gowie obudziy si inne gosy. Ona-wielona! Waj-by-przy! Ona-wielona! Kiedy dziewczyna bya ju cakiem naga, do Wielebnego przeczesa a jej kruczoczarne w osy, odgarniajc je sprzed jej oczu. Jej spojrzenie spotkao si ze spojrzeniem odbicia Jej oczy, jasne i czyste. Wogromnych tczwkach da o si dostrzec jedynie delikatny b ysk czerwieni Pniej zawoano j na gr. Czua si dziwnie, krcio jej si w g owie. Stare schody skrzypia y pod jej stopami, gdy donie Wielebnego kieroway j na grny podest. Gdy przechodzi a, d onie innych wysuway si, by jej dotkn. A ar tej letniej nocy momentalnie pokry jej skr potem. Tak, jeste najdoskonalsza z nas wszystkich Wic ruszaj i przynie nam bogosawiestwo. Drzwi zamkny si za ni. D ugie, wysokie pomieszczenie owietla jedynie zagldajcy w okno ksiyc. Wyczua dziwny zapach, a gdy jej wzrok przywyk do ciemnoci, dostrzega na zakurzonych deskach pod ogi jakie nierozpoznawalne ksztaty. Wtedy co si poruszyo. A z otchani mroku wynurzy si mczyzna. By to najprzystojniejszy mczyzna, jakiego kiedykolwiek widziaa. Wysoki i szczupy, o mistrzowsko wyrzebionych musku ach i silnych ramionach, stojcy pewnie na mocnych nogach.

Obrci ku niej ciepe spojrzenie. Nie wypowiedzia ani sowa. By zupenie inny ni mczyni, ktrzy zwykle do niej przychodzili.

Mczyni, ktrzy wymierzali jej razy, cignli za wosy, pluli i gry li jej sutki, a zaczyna a krzycze. By uroczy, delikatny. Dotyk jego mikkich doni na jej piersiach wypenia j ciepem, nie obrzydzeniem. A kiedy j pocaowa Przez jej umys przepyny wizje. Wraenia. Fale mi oci bardziej intensywne ni skwar s oca w poudnie. Czue donie uoyy j na pododze. Jego umiech wydawa si jasny, niczym aureola. Mwi do niej, nie otwierajc ust. Mwi jej, jaka jest pikna, jaka wana i jak bardzo j kocha , bardziej ni kogokolwiek wczeniej. Mwi jej rzeczy, ktre tak bardzo zawsze chcia a us ysze . Odgrzebywa z kurzu jej dawno zapomniane marzenia, przypomina niespenione obietnice. Niespenione a do teraz. Bo teraz On z ni by. Jej rozkosze byy nieopisane. Orgazmy trzsy jej caym cia em. Ka dy adunek nasienia, ktry sk ada w jej kobiecoci, by niczym drogocenny dar. Wypenia j po brzegi uniesieniem, wsp czuciem, prawdziw mioci. Jestem zakochana, mylaa przy kadym uderzeniu swojego serca, przy ka dym uderzeniu jego serca. Zanurzy si w ni o wiele g biej ni jakikolwiek mczyzna wczeniej i robi to o wiele duej, uwalniajc w jej ciele przyjemnoci, ktrych istnienia nigdy nie podejrzewa a. W pewnym momencie uklkn wyprostowany pomidzy jej rozchylonymi nogami. Jego pikny czonek znowu pulsowa dla niej. By wielki, lekko wygity i wspaniay. Jej rce gorczkowo signy ku niemu, bolenie pragnc poczu jego twardo. By tak gorcy, e niemal parzy. Uniosa bagalne spojrzenie ku jego twarzy. Pakaa, bya taka szczliwa, tak przepe niona mi oci. Bez sw zapewni j, e nie bdzie nigdy kocha innej kobiety. Ty jeste t jedyn, przysiga. Uja twardy, rozpalony czonek i skierowaa go w d, by znowu w ni wszed . Jej piersi zafalowa y. Westchna gono, wykrzykujc swoj rozkosz w noc. Jej nogi owiny si wok jego piknego, silnego ciaa. Pragn twojej mioci, wydyszaa w mylach.

Dostaniesz j, odpowiedziay jego myli. Oj, tak Miny godziny. Lea a wyczerpana ekstaz na wilgotnych od potu, ciepych deskach. Nadal wyciekao z niej jego nasienie. Stoczy si z niej w kocu i zoy delikatny pocaunek na jej szyi i piersiach. A potem odsun si Jej baganie brzmiao bezsilnie, aonie; ledwie bya w stanie mwi. Nie zostawiaj mnie! jkna. Wyprostowa si i stan w kcie koo okna. Pot na jego muskuach lni w wietle ksiyca. Wydawa si ulany ze srebra. Wyglda jak anio. Przeklestwo Wtedy znowu zauwaya dziwne ksztaty w naroniku pomieszczenia. Czym byy? Co tu robiy? Drzwi otworzyy si szybko. Inni wlali si do pomieszczenia, dzier c wiece. Podnis si chr gosw. Ona-wielona! Odkupicielu Dziki ci skadamy! Pobogosaw Naprzd wystpi Wielebny w swym habicie koloru sadzy. Uklkn przed nagim mczyzn, ktry sta przy oknie. Pobogosaw i uwi nas. Uka nam drog i podtrzymaj nasz jedno, unienie Ci b agamy. Oczy dziewczyny rozszerzyy si, byszczc w migotliwym wietle, gdy jej kochanek obrci si powoli.Wydawa si odmieniony. Jego aura ta pikna aureola pociemniaa, przybierajc ponury odcie. Adonisowe musku y poczerwieniay, napuchy, skra staa si kostropata. Szlachetne linie twarzy wykrzywi y si pod nieprzyjemnymi ktami, gbokie bruzdy przeciy wysokie czoo. To niemoliwe, mylaa. To na pewno przez ten mrok. Oczywicie, mrok, jej s odkie wyczerpanie i ten dziwny odcie, ktry nadaway pomieszczeniu ogniki wiec. Ciaa naszego powszedniego daj nam dzisiaj

Podnieli j. Trzymajc j na rkach, zaczli kierowa si ku wyjciu, ale nie do szybko, by nie zdya Byy to Ciaa, poja wreszcie. Martwe ciaa. Ona-wielona! zawyy radonie oblene gosy. Daj-nam-dzi! B ag-ci-my! Uniesiona w gr, trzymana na rkach, patrzy a przez chwil na cia a, po czym zemdla a, bo jej kochanek przedtem pikny, teraz odraajcy uklk wrd wieych, martwych cia i zacz si posila. wreszcie zauway, czym byy dziwne ksztaty w kcie pomieszczenia.

Jeden Porucznik Philip Straker jeszcze raz sprawdzi cylinder swojego Smith & Wessona Model 65. Wpadamy w paranoj, Phil? zapyta sam siebie. Bo co, naboje mog y gdzie poznika ? Zabra a je dobra wrka, kiedy nie patrzye? Wykonany z nierdzewnej stali cylinder zalni . Nadal zawiera sze nabojw Remington +P+ kalibru 0,38 cala. Dobrze naoliwiony mechanizm zatrzasn si z cichym szczkniciem. Szara miaa jednak swoje przywileje. Caa reszta ekipy nosi a Glocki.

Phil gotowa si wewntrz kewlarowej kamizelki, ale tylko idiota wybiera by si bez pancerza na akcj przeciwko gangom narkotykowym. Wntrze furgonetki nazywali je wozami bojowymi skpane byo w czerwonej powiacie noktowizorw. Jedn cian pokrywa szczelnie ekwipunek komunikacyjny, drug szeroki zestaw broni. Karabiny AR-15, pistolety maszynowe MP-5, karabin snajperski z podczerwon optyk i do broni krtkiej, by zorganizowa wystaw. Byo tu z nim dwch goci z Wydzia u Operacji Specjalnych: Elliot, jeden z dowdcw oddziaw, oraz strzelec, jaki eksmarines o ma o prawdopodobnym imieniu Cap. Siedzia nieruchomo, jakby kij pokn, ciskajc swoje AR-15A2. Philip sysza, e mody potrafi zestrzeliwa winie z drzewa z odlegoci siedmiuset metrw. Byo to jakim pocieszeniem, ale i ponurym przypomnieniem, e zapewne dojdzie dzi do strzelaniny. Phil wietnie zdawa sobie z tego spraw. Przy akcjach na wytwrnie narkotykw zawsze tak by o. Dranie wiedz, e ich dorwalimy, ale i tak walcz. Jeli strzelasz do antyterrorysty, giniesz, ale skurwielom wydaje si to nie przeszkadza. Rwnie dobrze mona by i na czowk z buldoerem D8, siedzc w garbusie. Sprawd czno poinstruowa Elliota. Co ten Dignazio tam wyczynia tyle czasu Pewnie drczy patafiana, sir zasugerowa Cap, m odociany snajper. Albo pyta go, co robi . Jak bdzie dalej si tak ociga, spni si na mecz Jankesw. Elliot przeprowadzi test cznoci w swoim oddziale. Oddzia Dignazia wchodzi pierwszy, eby

zablokowa wyjcia, ktre znaleli na planach budynku. Pniej Phil mia wpuci swoich ludzi od frontu i pozamiata w rodku. Dignazio wkurza go od zawsze. Pewnie specjalnie to wszystko przeciga tylko po to, ebym musia duej gotowa si w tej kamizelce, pomyla Phil. W wieku trzydziestu pi lat Phil Straker mia za miesic awansowa na kapitana. Nie ulegao wtpliwoci, e do czterdziestki zostanie zastpc szefa. Otrzyma trzy medale za odwag oraz odznaczenie za wzorow sub, nie wspominajc ju o p tuzinie listw rekomendacyjnych od burmistrza. Cika praca nad licencjatem z kryminologii wycigna go z zapad ej dziury, gdzie si urodzi, i otworzya drzwi do wymarzonej pracy w wielkomiejskim departamencie policji. Nie spocz jednak na laurach, po nocach pracujc nad magisterk, ywajc mzgu na ulicach i pnc si po szczeblach kariery szybciej ni ktokolwiek inny w historii departamentu. Prawie si zesra , by przyjli go do wydziau narkotykowego, ale teraz to on wydawa polecenia, a inni s uchali. Phil nienawidzi narkotykw. Przez pi lat jedzi po Trzeciej Dzielnicy i pozna prawd. Bossowie i macherzy, ktrzy mieli wszystkich w dupie. Gangi uliczne, ktre zatrudniay jebanych prawnikw z najwikszych kancelarii w kraju. Drobni dilerzy wieszani gow w d i patroszeni jak winie za krcenie na boku. Szeciolatkowie uzalenieni od heroiny przez lokalnych handlarzy. Phil nigdy nie podejrzewa, e moe istnie takie zo czno sprawdzona, sir obwieci Elliot ze swojego fotela w zalanej czerwonym wiat em furgonetce. Sierant Dignazio kae czeka jeszcze pi minut, po czym wywa drzwi. Zwyczajnie leci w chuja, sir skomentowa mody. Wiem powiedzia Phil. To z mojego powodu. Staremu draniowi staje na mj widok, odkd si poznalimy. Pewnie te bybym wkurzony, gdyby zostanie sierantem zajo mi dziewitnacie lat. Fama gosi, sir doczy si Elliot e Dignazio opowiada wszystkim, i paskie stanowisko naleao si wanie jemu. Phil rozemia si, chowajc spluw. Powiedz mi jeszcze co, czego nie wiem, na przykad, e goryle s w ochate. Mia to gdzie. Gdyby Dignazio zasuy na szlify porucznika, o ju by je mia . Na mio bosk, nie bd paka po tym zjebie. Moe gdyby mniej chla, a wicej zapierdala, to ja wykonywabym teraz jego rozkazy. Zielone wiato przerwa mu rozmylania Elliot, cigajc suchawki. Wyskoczyli na zewntrz przez tylne drzwi furgonetki. Wydzia techniczny rozwierci ju zamki. Wchodzimy adko i po cichu powiedzia Phil, idc na przedzie. Patrzcie, do kogo celujecie, i nie wchodcie sobie na lini strzau. I, na mio bosk, uwaajcie na dzieciaki. Ekipa z U-licy, podobnie jak wszystkie gangi narkotykowe, ywaa dzieci w charakterze czujek i dilerw, poniewa ich zeznania nie mogy stanowi dowodu w sdzie, no i nie mona ich byo

sdzi jak dorosych. Par lat w poprawczaku i wracali na ulic. Czowiek musia uwaa. A co mam robi, jak jaki jedenastolatek wyceluje we mnie spluw? zapyta Cap. Jeste snajperem z marines, Cap, a nie panienk powiedzia Phil. Boisz si dzieci? Nie, sir. Wic bdziesz strzela im nad gowami. Celuj w ramiona biodra, jeli musisz, ale nie zabijaj adnych dzieci, kiedy ja tu dowodz. Kurwa, Cap, masz na sobie tytanowy pancerz, ktry jest w stanie zatrzyma siedem szedziesit dwa, a w Zatoce miae potwierdzone trafienia z ptora kilometra. Nie bdziesz mia adnej wymwki, jeli rozwalisz jakiego bachora. To dla ciebie jaki problem, Cap? Nie, sir. To dobrze. Wtedy wtrci si Elliot, ktry przeadowywa wanie swoje MP-5. Te dupki z U-licy maj uzinki, MAC-e i kup innego elastwa. Co z dorosymi? Phil skierowa na niego spojrzenie. To wytwrnia PCP, Bob. Ci skurwiele niszcz ludzi szybciej, ni Dignazio obala flaszki szkockiej. Mwi to do was obu jeli jaki dorosy bdzie chocia wyglda, jakby podnosi na was giwer, udekorujcie cian jego mzgiem. Przyjem, sir potwierdzi Elliot. Cap kiwn gow. Po czym wlizgnli si przez drzwi do rodka. Smrd wglowodorw kopn Phila w twarz. Chopaki z wydziau ledczego tym razem si nie pomyliy. Chyba e gocie maj licencj na produkcj eteru w starym magazynie, pomyla. Wszystkie znaki wskazyway na to, e miecia si tu wytwrnia. Cicho szepn. Trzyma swj Model 65 w pogotowiu. I nie szura mi buciorami. Nie chcemy im si anonsowa, no nie? A ty, Cap, trzymaj ten laser przy ziemi, pki si nie zacznie. Szo prawie a za atwo. Przeszli gwnym korytarzem, pniej skierowali si w lewo, nastpnie w prawo. Wszystko wygldao tak, jak na planach budynku. Nagle znaleli si na zawieszonym trzy metry nad ziemi chodniku z widokiem na najwiksz wytwrni PCP, w jakiej Phil kiedykolwiek si znalaz. Na dole, w blasku rzdw wietlwek, ciko harowa jaki tuzin mend. Nie strzelajcie, jeli bd wia wyszepta Phil. Tylko wtedy, kiedy zaczn do nas wali . Ekipa Dignazio obstawia wszystkie wyjcia. Obaj antyterroryci Phila przytaknli w milczeniu i zajli osonite pozycje strzeleckie za d wigarami dachu i chodnika. Czas zrobi co, co wymaga posiadania jaj, pomyla Phil. Dumnie stan na rodku k adki, unis megafon i oznajmi spokojnym tonem:

 NIE RUSZA SI. NAZYWAMSI PORUCZNIK PHILIP STRAKER Z WYDZIA U NARKOTYKOWEGO POLICJI MIEJSKIEJ I Z RADOSNYM UNIESIENIEM OZNAJMIAM, E WSZYSCY JESTECIE ARESZTOWANI. MAM TU PI DZIESI CIU POLICJANTW, KTRZY OTACZAJ CA Y OBIEKT, A PRZY KA DYM WYJCIU CZEKA DWCH GOCI, KTRYCH WIERZBI RCE, EBY KOGO ZABI . PODNIECIE RCE DO GRY I NAWET NIE DRGNIJCIE. KTOKOLWIEK CHO BY POMYLI, EBY CO ZROBI , OPUCI BUDYNEK NOGAMI DO PRZODU. A potem pomyla sobie: Ci gocie zrobili si chyba mikcy na staro. Wszyscy podnieli gowy, zaczli si na niego gapi i jak jeden m unieli rce. Nikt si nie poruszy . Nie zabrzmia nawet jeden wystrza. Wygldao to jak na stop-klatce. Jednak obejrz mecz Jankesw, pomyla Phil. Kilka sekund p niej do akcji wkroczyli antyterroryci, zabezpieczajc teren dla mundurowych. Nikt si nie poruszy , nie wydzierano nikomu broni, bo te adna nie pojawia si w polu widzenia. Jasna cholera, sir skomentowa Elliot. Zdymy jeszcze obejrze wszystkie dziesi tancerek w Camelot. Myl, e masz racj, Bob. Ja stawiam. Daj mi tylko chwil, ebym znalaz Dignazia. Niech zajmie si papierkami, a my spadamy. Wicej tu sprztu naukowego ni w szkolnej pracowni chemicznej, stwierdzi Phil, schodzc po schodach i kroczc midzy stanowiskami pracy. Mundurowi z Szstej Dzielnicy skuwali aresztowanych tak szybko i sprawnie, e wygldao to jak jaka forma sztuki. Pewnie te s fanami Jankesw. Dignazio, flankowany przez par golemw z MP-5, zosta z ty u, przy wyjciu dostawczym. Hej, Dig powiedzia Phil, przynajmniej prbujc zachowywa si przyja nie. Wyglda na to, e udao si nam bez adnej obsuwy. Udao si mi i moim ludziom. Ty tylko wlaze na kadk i pocisne par pierd . Phil umiechn si krzywo. Typowe. Niech bdzie, Dig. Zajmij si reszt. Sprawdzilicie wszystkie pomieszczenia? Nie bdziesz mi mwi, jak mam wykonywa swoj robot, Straker. Sierant wbi w niego spojrzenie; gotw do walki, ylasty, o twarzy bardziej pooranej ni orygina Mona Lisy. Nastpnie ruszy w swoj stron, zabierajc obu strzelcw. A potem Dzy. Phil obrci gwatownie gow. Spojrza w gb pomieszczenia, wytajc wzrok. Zdawao mu si, e dostrzeg jaki ruch. Cie? Nie Jaki refleks wiata? Co to, kurwa, byo? Nim Phil zdy zrobi tuzin krokw w gb ciemnego pomieszczenia, zrozumia , e to nie by o co,

ale kto. Wygldao to jak jaki may cie przemykajcy od jednych otwartych drzwi do drugich. Czujka, pomyla. Dzieciak. Phil wycign zza paska latark, po czym ruszy zakurzonym, wy o onym linoleum korytarzem. Krg wiata bka si po cianach. I wtedy Jezu! Dzieciak wyskoczy z jednego z bocznych pomieszcze i puci si sprintem ku drzwiom ze zgaszonym napisem WYJCIE, gorczkowo przebierajc nogami. Policjanci zdyli ju zamkn te drzwi od zewntrz acuchem. Nie wygupiaj si, mody. Tdy nie uciekniesz. Chod tu, pogadamy, dobra? Nie bd si dopierdala, obiecuj. Smutno byo patrze, jak gangi narkotykowe indoktrynuj te dzieciaki, by pomaga y im w prowadzeniu interesw. Oczywicie wyrastay na kryminalistw to by a jedyna droga, jak zna y. A ile ten mia lat? Dziesi? Dwanacie? Jezu, pomyla Phil ponuro. Chopak uderzy w drzwi, stwierdzi, e s zamknite, i odwrci si. Jego oczy by y rozszerzone z przeraenia. Wyglda na jakie siedem czy osiem lat. Spokojnie, nie zrobi ci krzywdy zapewni go Phil. Ale musisz tu podej, ebymy mogli zaatwi t spraw. W wietle latarki Phila twarz chopca wygldaa jak mroczna czaszka. Na chudych, ciemnych policzkach byszczay zy. Jest w chuj spanikowany, bez dwch zda, zrozumia Phil. Najgorsze by o to, e sd dzielnicowy wsadza takie dzieciaki do domu dziecka, skd w dziewiciu przypadkach na dziesi uciekay z powrotem na ulic przy pierwszej nadarzajcej si okazji. Musisz teraz pj ze mn powiedzia Phil. Nie mia pojcia, co si za chwil wydarzy. Nie zdy nawet zauwa y, jak m ody wyciga bro. Jego uszy zaatakowa tak dobrze, zbyt dobrze, znany odg os strza w z ma okalibrowego pistoletu. Pif-paf! Pif-paf! Wszystko pogryo si w chaosie. Ostre, krtkie byski zataczy y mu przed oczami. Philowi ledwie starczyo czasu, by zaufa instynktowi, ktry rzuci go za pust beczk na cieki. Latarka potoczya si po cementowej pododze. Kolejny pocisk uderzy z brzkiem w beczk. Sign po subowy rewolwer. Jasna cholera, mody! Odbio ci? Po czym strzeli mu nad gow. I dzieciak opuci bro. Jak mogem by taki gupi? Za duo mylaem o cholernych Jankesach. Sekund pniej dwch antyterrorystw owietlio mroczny korytarz.

 Nie strzela! wrzasn Phil. To tylko dzieciak! W korytarzu pojawio si wicej gliniarzy. W porzdku, panie poruczniku? zapyta Eliot, pomagajc mu wsta. Ze mn tak odpar Phil. Ale nie jestem pewien, jak z moimi gaciami. Co si stao? Tylko jaki spanikowany dzieciak. Strzeliem mu nad gow. Ale Elliot odpowiedzia mu dziwnym spojrzeniem, a z gbi korytarza dobieg y g osy, wzywajce karetk. Nie, nie, pomyla Phil i sam rzuci si biegiem w tamt stron. Przysigam na Boga, e strzeliem mu nad gow! Do korytarza wpado jeszcze wicej gliniarzy. wiat a latarek taczy y na cianach. Ponad gow, co? Dignazio by tu za nim. Wlepi spojrzenie w Phila. Nie le e go urzdzi , Straker. Zastpca szefa bdzie wniebowzity. Dobry Boe Wszechmogcy, myla Phil, a w jego umyle sowa te brzmiay jak jki starego domu chostanego przez wicher. Chopak lea przed zamknitymi na acuch drzwiami, a z rany w jego prawej piersi wyp ywa a pulsujca krew. By martwy, nim pooyli go na nosze Phil sign pamici wstecz. Sze miesicy temu byem porucznikiem policji miejskiej, o krok od awansu na kapitana, a teraz pracuj jako nocny str za siedem i p dolara za godzin. Wydzia Spraw Wewntrznych zaklasyfikowa zdarzenie jako usprawiedliwione sytuacj zabjstwo, chocia Phil przysiga na wszystkie witoci, e celowa wysoko ponad gow chopca. G wny ledczy odpar , e nie do wysoko. Ale to nie dlatego odszed z policji Dignazio, pomyla. To musiaa by sprawka Dignazio. Gwnym ledczym z ramienia Wydziau Spraw Wewntrznych by przypierdalajcy si do wszystkiego dupek o kamiennej twarzy i nazwisku Noyle. Poruczniku, jak amunicj mia pan w paskim subowym rewolwerze podczas interesujcej nas nocy? zapyta. 0,38 cala plus P plus odpar Phil, nieco zdenerwowany zbdnym pytaniem. 0,38 cala plus P plus. Hmm. A jak amunicj pana departament dopuci do u ytku w s u bowej broni krtkiej? Dziewi milimetrw penopaszczow, oraz 0,38 cala 0,38 cala plus P plus? Tak. Czy paski departament zezwala na uywanie w subowej broni krtkiej jakiejkolwiek innej amunicji, poruczniku? Do czego on, do diaba, zmierza, zastanawia si Phil. Czemu zadawa mu te wszystkie niepotrzebne

pytania? Tylko personelowi Wydziau Operacji Specjalnych odpar. Ale jedynie po autoryzacji przez Komisarza Wydziau Operacji Specjalnych. A czy jest pan funkcjonariuszem Wydziau Operacji Specjalnych, poruczniku? Nie odpar Phil. Jestem z Wydziau Narkotykowego. A czy interesujcej nas nocy otrzyma pan z jakiego powodu autoryzacj Komisarza Wydzia u Operacji Specjalnych na uywanie w paskim subowym rewolwerze amunicji innej ni 0,38 cala plus P plus? Phil z trudem opanowa grymas irytacji. Nie. Noyle odchyli si w swoim krzele, siedzc porodku stou konferencyjnego niczym Cezar dla ubogich, flankowany z lewej i prawej przez Kasjusza i Brutusa. Jego stalowe oczy nie mrugny dotd ani razu. Poruczniku, wie pan, co to takiego quad? Czemu pyta mnie teraz o quady! Zaczynao si to robi naprawd denerwujce. Tak odpar z pewnym rozdranieniem w gosie. Quad to specjalny rodzaj naboju. A dlaczego jest taki specjalny? Poniewa wystrzeliwuje cztery cylindryczne pociski zamiast pojedynczej kuli. A czemu to suy? zapyta Noyle. Zwikszeniu siy obalajcej. Przy trafieniu pociski rozdzielaj si i rozpraszaj wewntrz celu. Innymi sowy, quady powoduj o wiele wiksze obraenia ni standardowe kule. Co jakby kule dum-dum. Tak odpar Phil. Fabrycznie zrobione dum-dumy, mona powiedzieAle, sir, jeli mona, to czemu su te pytania? Jeli chce pan pyta o rodzaje amunicji taktycznej, lepiej by oby porozmawia z szefem strzelnicy albo zbrojmistrzem Wydzia u Operacji Specjalnych. Noyle ostentacyjnie zignorowa pytanie Phila. Poruczniku, czy sysza pan o przypadku, eby quady zostay lub miay zosta dopuszczone do uytkowania przez dowolnego funkcjonariusza tego departamentu? Nie powiedzia Phil. Nie, poruczniku? Zapada krtka cisza, po czym Noyle porozumia si szeptem z pozosta ymi przedstawicielami WSW. Phil wykorzysta ten moment, by sprbowa odczyta co z ich twarzy. Wszyscy wygldali tak samo: podobne garnitury, podobnie wyprane z emocji spojrzenia. Wygldali niczym inkwizytorzy, a Phil czu si jak czarownik oskarony o herezj. Co tu si, na Boga, dzieje? Szczurze oczka Noylea skieroway si ponownie na twarz Phila. Poruczniku, wanie przyzna pan przede mn i pozostaymi oficerami prowadzcymi przes uchanie,

e quady nie s dopuszczone do uycia przez funkcjonariuszy paskiego departamentu. Tak powiedzia Phil. Zaczo robi mu si gorco. Swdziaa go skra. Wic dlaczego pan ich uywa? Pytanie runo na niego jak ceglana ciana. Zacz si gotowa w rodku. Wykrci zoone na podoku pici. Nie uywaem quadw oznajmi bardzo powoli. Gdyby nie mwi powoli, wpadby w gniew, a utrata panowania nad sob w obecnoci trzech oficerw WSW by a ostatni rzecz, jakiej potrzebowa. Te trzy pokerowe twarze naleay do lokalnej ekipy od urywania jaj. Wzi g boki oddech, wypuci powietrze i powtrzy: Nie uywaem quadw. Nigdy nie zaadowaem tego typu amunicji do swojej broni ani na s u bie, ani poza ni. A jeli chce pan zna prawd, to zaczynam mie mtlik w gowie. Nie mam zielonego pojcia, do czego ma prowadzi tak prowadzone przesuchanie. Podobnie jak my wszed mu w sowo Noyle nie mamy zielonego pojcia, co myle o paskich dzisiejszych zeznaniach. Mamy wraenie, e pan kamie. Phil pochyli si ponad stoem. Sucham? Poruczniku, czy nie jest standardow procedur, by posya na zwolnienie funkcjonariusza, ktry wzi udzia w strzelaninie? Tak odpar Phil. Udaem si na takie zwolnienie. I co jeszcze pan zrobi? Czy protok nie kae, by w takim wypadku funkcjonariusz zda swoj subow bro? Tak, najwyszemu stopniem funkcjonariuszowi, ktry znajduje si na miejscu. Tak w anie zrobiem. Natychmiast. Jeli sdzicie, e tamtej nocy uywaem quadw, sprawd cie mj s u bowy rewolwer. Jest pod kluczem w magazynie. Otwrzcie go i zajrzyjcie do bbenka, sprawd cie zaadowan amunicj. Noyle odchrzkn dla formalnoci, nie z potrzeby. Dokadnie to zrobilimy, poruczniku, i znalelimy pust usk w komorze numer jeden. Komory numer dwa do sze zaadowane byy quadami kalibru 0,38 cala. To jakie, kurwa, bzdury! krzykn Phil, zrywajc si na nogi. Nie, poruczniku. Nazywamy to dowodami poinformowa go Noyle. Podobnie jak raport z sekcji zwok z o ony przez dzielnicowego patologa. O czym pan, do cholery, mwi? Kade sowo Phila byo niczym wykrztuszony z jego krtani kamie. O chopcu, ktrego pan zastrzeli. Noyle przerwa na moment, by poprawi krawat. Wed ug raportu z sekcji zwok zosta postrzelony w grn cz torsu, tu powy ej prawego p uca. Przy uderzeniu pocisk rozerwa si na, zacytuj, cztery czci kalibru 0,38 cala, z ktrych dwie

opuciy ciao przez grn praw cz klatki piersiowej. Trzeci kawa ek zelizgn si po brzusznej stronie krgosupa i utkwi w lewej czci kielicha lewej nerki. Czwarty przebi aort. Noyle odchrzkn jeszcze raz i podnis oczy na Phila. Zbrojmistrz z Wydziau Operacji Specjalnych zidentyfikowa wzmiankowane fragmenty jako resztki niedozwolonego pocisku typu quad, poruczniku. System identyfikacji balistycznej potwierdzi , e zosta on wystrzelony z paskiej broni. A dzielnicowy patolog stwierdzi , e bezporedni przyczyn mierci ofiary byo uycie tej wanie amunicji. Innymi sowy, poruczniku, gdyby tamtej nocy u ywa pan standardowej, zatwierdzonej do uycia amunicji, ten omiolatek nadal by y Nadal by y. Ostatnie sowa Noylea rozbrzmieway teraz w g owie Phila, nawet po kilku miesicach od chwili, w ktrej pady. Z pocztku prbowa walczy z wnioskami WSW, ale sprawa by a z gry przegrana. Phil wiedzia, e Dignazio jako go w to wrobi, ale jak mia tego dowie? Tydzie p niej Phil osobicie stan przed obliczem komisarza. Masz teraz dwie opcje, Straker usysza . Moesz trzyma si tej swojej idiotycznej historyjki o tym, jak to ci wrobiono, a wtedy prokurator rejonowy oskary ci o niedope nienie obowizkw, uywanie niedozwolonej i niebezpiecznej amunicji z premedytacj oraz, w najlepszym wypadku, zabjstwo drugiego stopnia. A jaka jest druga opcja? Moesz odej. Oczywicie zajcie zostanie zapisane w twoich aktach, ale nie staniesz przed sdem. Rusz gow, synu. Oddaj odznak. I tak te Phil zrobi. Komisarz mia racj. Nie byo innego wyjcia. Gdyby postanowi walczy z oskareniami, sprawa trafiaby do sdu. A poniewa nie mia adnego solidnego dowodu na to, e Dignazio go wrobi, orzeczono by jego win. Dostaby co najmniej rok, a jeli wiedzia co na pewno, to e gliniarze nie przeywali w pace nawet miesica. I tak oto trafiem tutaj, pomyla, stojc o drugiej w nocy w fabryce tekstylnej. Z wilczym biletem w kieszeni. Wpisany na czarn list. aden departament policji w kraju nie bdzie chcia mie z nim nic wsplnego, nie z tym gwnem, ktre wpisano mu do akt. W wieku trzydziestu piciu lat jego byskotliwa kariera w policji dobiega koca, dyplom sta si bezwartociowy, a ponad dekada cikiej pracy zmienia si w kupk popiou. Niemal si rozemia. No dobra, wic jako gliniarz jestem skoczony. Teraz mam now karier, jako str nocny, od dwunastej do smej rano, siedem pidziesit za godzin. Lepsze to ni siedzenie w pace Sama praca nie wymagaa szczeglnego wysiku intelektualnego. Podejrzewa, e mgby j wykonywa dobrze wytresowany szympans. Praca w ochronie by a jedynym zajciem, ktre jako pasowao do jego wyksztacenia i zainteresowa, a Preventive Security, Inc. byo jedyn firm w stanie, ktra daa mu prac pomimo zszarganej reputacji. Robota by a prosta:

co godzin naciska guzik na fabrycznym zegarze. Przez reszt czasu siedzia w biurze, pi dietetyczn Pepsi i czyta ksiki. atwizna obiecywa jego nowy szef. Nie mielimy tu wamania od dwudziestu lat. Ciekawa robota. Wtedy zawy alarm. To tyle, jeli chodzi o dwudziestoletni rekord szefa mrukn Phil pod nosem. Pewnie awaria systemu. Sprawdzi wywietlacz na centralce. STREFA 2 miga napis. OTWARCIE DRZWI. Nie do wiary! Kto tu si jednak wama! Wyczy wiato w kanciapie i nakrci czerwony filtr na latark. Chwyci swj pojemnik z gazem GOEC jako e Preventive Security, Inc. nie miao pozwolenia na bro i przekrad si na podrzdny chodnik transportowy. Trzyma latark skierowan w ziemi. Nie chcia wystraszy intruza, mia zamiar go schwyta , cho by tylko po to, by pokona nud. Jednak wdrwka przez pogron w mroku fabryk napia jego nerwy. A co, jeli wamywacze s uzbrojeni? Po prostu uwaaj i nie szaruj, t umoku. Rzd bezimiennych maszyn poprowadzi go wok hali produkcyjnej. W drugim kocu budynku (oznaczonym jako STREFA 2) dostrzeg otwarte drzwi. Kto tu jest, bez wtpienia, zrozumia. Ale kto chciaby si wamywa do cholernej fabryki tekstylnej? Co mona std ukra? Szpule nici? Nieco dalej, gdy ruszy wzdu chodnika i min kolejny zakrt, jego pytanie znalaz o odpowied . Powanie, czy te mendy s a tak gupie? zastanawia si. Kto wczy owietlenie przy automatach z kaw i przekskami. Widzia czyj cie, pochylony nad jedn z maszyn. Zodziej drobniakw, wydao mu si oczywist konkluzj. Po co pracowa, jeli mona y z obrabiania automatw? Gdyby dalej pracowa w policji, sytuacja byaby banalnie prosta, ale jego nowy szef wyrazi si bardzo dosadnie w sprawie incydentw z wamywaczami. Pamitaj, Phil, nie jeste ju Sdzi Dreadem, tylko zwykym strem. Jeli zobaczysz, e kto si naprawd wamuje, wzywasz gliny i zabierasz si stamtd. adnego zgrywania bohatera. Jezu, w tym stanie, jeli ochroniarz zrobi krzywd bandziorowi, ktry akurat pope nia przestpstwo, bandzior wnosi spraw do sdu i wygrywa. Nie chc adnych pozww ani odszkodowa do wyp acenia. Phil rozumia jego punkt widzenia, zwaszcza e nie mia ani broni, ani policyjnych uprawnie. Ale nie znaczyo to, e nie mg si troch zabawi Policja! krzykn. Stj, bo strzelam! Niby z czego? Ze spryclwki? odpar intruz i spokojnie odwrci si w stron Phila. A potem umiechn si. Jak leci, Phil? Mino sporo czasu, odkd widziaem ulubionego syna Crick City. Pewnie nie zale y ci za bardzo na podtrzymywaniu kontaktw. Phil nie mg w to uwierzy. Mczyzna, ktry sta przed nim, by niski i oty y. W szklanej p ycie automatu odbijaa si jego ysina, a z grnej wargi straszy ws, przypominajcy uczepion nosa

gsienic. Te cechy, w poczeniu z czystym, wyprasowanym mundurem policyjnym, wystarczy y, by Phil rozpozna stojc przed nim posta. Lawrence Mullins powiedzia. Szef departamentu policji Crick City. Wyjawisz mi mo e, co tu, do cholery, robisz? A jak ci si zdaje? Robi sobie kaw powiedzia Mullins i unis parujcy kubek. Phil zamkn oczy i wzi gboki oddech. Spokojnie, powiedzia sobie. Tylko nie eksploduj. Po czym, c, eksplodowa. Wamae si do mojej fabryki tylko po to, eby napi si cholernej kawy?! Mullins zarechota z aprobat. Widz, e nadal masz ten swj temperament. Dobrze, dobrze. I, wiesz, naprawd macie tu tanie zamki. Cholera, otworzy em je szybciej, ni gdybym u y klucza. Moe by te ju schowa to swoje Magnum w spreju, co? Biegaj tu jakie z e psy czy co? Phil westchn. Szefie, prosz. Nie le ze mn w chuja. Mia em zy dzie a waciwie z y rok. Tak, syszaem. Wszyscy w miasteczku wiemy o tej strzelaninie, kiedy by e jeszcze w miejskiej. Ale o tym moemy pomwi pniej. Mdrze zrobie, odchodzc z wasnej woli, zamiast z nimi walczy. Jak zaczynasz walczy z wielkomiejskim WSW, to masz przesrane. Wtedy naprawd by by w dupie. Kurwa, byy gliniarz, ktry siedzia w wizieniuNie dosta by nawet roboty przy czyszczeniu sraczy w Barze u Chucka. Jeli Phil nie lubi o czym rozmawia, to o tym, jak go wtedy wrobiono. Tym bardziej nie potrzebowa sucha citych komentarzy na ten temat. Szefie, suchaj, fajnie ci widzie i w ogle, ale powiesz mi, czemu tu jeste, czy tylko bdziesz mnie dalej wkurwia, popijajc sobie kawk? Mullins upi jeszcze troch kawy, leciutko umiechajc si zza wstg pary. A wic to tego chcesz si dowiedzie? Chcesz si dowiedzie, co mnie tu sprowadza? Tak, szefie, wanie tego. C, jestemy przyjacimi, nie? Z dawnych lat? Cholera, praktycznie ci wychowa em. A kiedy usyszaem o tej sprawie z WSW i o twojej nowej, szmat awej robocie w ochronie, c Obeszo mnie to, i tyle. Zdaj sobie spraw, e nasze miasteczko nie jest wystarczajco godne, by je czasem odwiedzi, wiesz, powiedzia "cze paru osobom, z ktrymi dorasta e. Ale oczywicie wiem, e na pewno bye zbyt zajty przez ostatnie dziesi lat, przy tej ca ej wielkowiatowej pracy dla departamentu policji w metropolii. Porucznik wydzia u narkotykw, taki mia e stopie, co nie? Miaem, pomyla powoli Phil. Ale nie mam. Ju nie. Szefie, prbujesz wzbudzi we mnie poczucie winy? Dobra, wic nie utrzymywaem kontaktu. Przepraszam. Ale nadal nie powiedziae mi, czemu wpieprzye si na moj imprez. Mullins rozemia si. C, chciaem sprawdzi, czy nadal jeste w formie, nie pracujc ju jako glina. T ucioch spojrza

na otwarte drzwi serwisowe, szczerzc zby. Ca kiem niez a robota z wytrychem, co? Szefie! Mullins mia z tego prawdziw radoch. Dobra, Phil, dostosuj si do twojego poziomu. Tak naprawd odwiedziem t zapyzia fabryk wczki, poniewa c, chc z tob porozmawia. Mullinsowe zabawy w kotka i myszk bardzo szybko robiy si nuce. Phil widzia go po raz pierwszy od prawie dekady i ju mia go do. Niektrzy nigdy si nie zmieniaj, stwierdzi ponuro. Dobrze, wic chcesz ze mn porozmawia. O czym? Szefie, powiedz mi, prosz, zanim dostan wylewu. Mullins dokoczy kaw. Potem wyrzuci kubeczek do kosza. Potem kupi milky waya w ssiedniej maszynie. Potem powiedzia: Chc ci zaproponowa prac w moim departamencie. I na tym skoczyy si wyjanienia Mullinsa. Oparte na wymijajcych wypowiedziach poczucie humoru byo czci jego oglnej psychologii. Zawsze przedstawia swoje zdanie, poprzestajc na subtelnych uwagach. Phil urodzi si i wychowa w Crick City. Ojciec zwia tydzie po jego narodzinach, a matka zgina rok pniej, kiedy pralka, przy ktrej pracowa a, stana w p omieniach. Phil zatem wychowa si u ciotki, ktra dostawaa z tego tytuu pienidze od wadz stanu. Jedyn osob, jak zna, przywodzc na myl ojca, by Mullins odkd ktokolwiek siga pamici szef policji Crick City.Mullins musia si ju zblia do szedziesitki, ale dla Phila zawsze wyglda tak samo, nawet kiedy przyszy porucznik chodzi jeszcze do gimnazjum i przesiadywa po szkole na posterunku. Mullins by porzdnym czowiekiem, a przynajmniej rwnie porzdnym, co ka dy inny szef policji z zapadej dziury. Crick City, zamieszkane przez dwa tysice obywateli, miao nieco mniejsze potrzeby, jeli chodzio o strw prawa, ni Los Angeles, a poniewa nie zdarzay si tam raczej adne powane zbrodnie, ratusz nie mia te powodu, by wyznacza nowego szefa policji. Pod pewnymi wzgldami Phil darzy tego czowieka szacunkiem. Kiedy by may i znajdowa si w doku, to Mullins zawsze mia dla niego s owa pociechy, cho prawda, e czsto szorstkie. To Mullins trzyma go z dala od kopotw. To Mullins opiekowa si Philem, kiedy nikt inny nie mg tego robi, i to rwnie Mullins zachci Phila do pracy w policji. Ale z drugiej strony Samo miasteczko wywoywao w Philu organiczn niech, a szef Mullins stale mu o tym przypomina. Crick City byo zapyziae i ubogie. Byo Puapk. Nikt tam nigdy niczego nie osiga, nikt si nie wyprowadza. Prawdziwa dziura. Kiepsko patne zajcia, wysokie bezrobocie, najni szy wskanik wyksztacenia w stanie. Na dziurawych drogach krlowa y zardzewia e p ciarwki a inne, ustawione na pustakach, dekoroway obskurne obejcia przed drewnianymi chaupami. Jedyne

przestpstwa, ktre zdaway si tam regularnie powtarza, to pijastwo i awanturowanie si. Oraz najbardziej ikoniczne: zncanie si nad wspmaonk. W sumie Crick City jawio si jako nierozwizywalny wze ndzy i beznadziei. Zapomniane miejsce, zamieszkane przez zapomnianych ludzi. Phil nie chcia by jednym z nich. Ale przecie byo tylko jedno zajcie, ktre chcia wykonywa By glin. I oto pojawi si tu Mullins, niczym duch z poprzedniej dekady, i zaoferowa Philowi prac, ktr odebra mu Dignazio i jego kolesie. Oczywicie praca w departamencie policji Crick City nie przypomina aby w niczym jego przydziau w Wydziale Narkotykowym. Tam mia stanowisko, szacunek i posuch, cele do spe nienia oraz wane zadania, w ktrych musia w peni wykorzystywa swoje wyksztacenie i warunki fizyczne. Przejcie stamtd do policji Crick City byo jak przesiadanie si z lamborghini do yugo. Przesta narzeka, upomnia si. Lepsze to ni podbijanie karty w fabryce wczki. Przynajmniej bdzie wykonywa prac, do ktrej zosta wyszkolony. Przynajmniej znowu bdzie glin. Nie patrz w zby darowanemu koniowi, pomyla, nawet jeli ten ko nosi mundur szefa policji. Mullins nie zabawi w fabryce dugo, ale to wystarczyo, by zasia w umyle Phila do ziaren i sprawi, by mia o czym myle przez reszt zmiany. Zajrzyj jutro po poudniu na posterunek powiedzia okrgy mczyzna to jeszcze pogadamy. Tak zrobi, szefie. Dziki. A, i uwaaj na tych wamywaczy. Nigdy nie wiadomo, kto tu si w amie, eby napi si kawy. Co jeden art, to lepszy, szefie. Do zobaczenia jutro. A teraz, wiele godzin pniej, zdawszy swj posterunek w fabryce, Phil przebija si przez miasto w porannych godzinach szczytu, prowadzc ceglastoczerwone malibu rocznik 76. Kupi je za trzysta dolarw w Malibu Motors. Teraz, kiedy nie pobiera ju pensji porucznika, byo to najlepsze, co jego budet mg wytrzyma. Jadc do domu, nie mg przesta myle o niespodziewanym pojawieniu si Mullinsa i robocie, ktr mu zaproponowa. Jak by to byo wrci? Crick City, zastanawia si. Jezu, ju sama nazwa brzmi wieniacko. Ciekawe, czy miasteczko si zmienio? Czy Chuck nadal by wacicielem Baru u Chucka? Czy nadal co sobot wieczr nachlane po wizycie w lokalnej budzie ze striptizem Szallona Sallee wsioki cigay si pciarwkami po trasie? Czy kawa w Qwik-Stopie nadal bya ohydna? Kto tam jeszcze jest z ludzi, ktrych pamitam? A pniej, bardziej ponuro: Kto umar, odkd stamtd wyjechaem? Tak, perspektywa powrotu do rodzinnej miejscowoci rodzia wiele pyta. A Vicki? Co z Vicki?

Pikno ze szkoy redniej, jego pierwsza dziewczyna. Mog a wyjecha, ale zamiast tego postanowia pracowa dla Mullinsa, jedyna kobieta w lokalnej policji. Ciekawe, czy nadal tam jest Ale pniej, kiedy zajecha swoim malibu na zamiecony parking, Phil poczu , jak skrca mu si odek. Byo jeszcze jedno pytanie, prawda? Wspominanie miasteczka i jego mieszkacw sprawio, e przypomnia sobie o czym jeszcze Gosy. No i Chata, pomyla. To miejsce nie miao nigdy innej nazwy. Po prostu Chata. Czy Chata nadal tam staa? A co wicej, czy faktycznie kiedykolwiek w niej by? Przecie zaledwie par godzin pniej powanie zachorowa. Doktor powiedzia, e tak ostra gorczka czsto powoduje delirium i halucynacje. Ciotka musia a pomyle, e oszala, poza tym mia tylko dziesi lat Moe i oszalaem, stwierdzi, wracajc do tego zdarzenia mylami. Boe Wszechmogcy, mam nadziej, e postradaem wtedy zmysy Poniewa niewane, czy mu si to tylko przywidziao, czy byo prawdziwe, jest to jedyna rzecz, ktrej Phil nigdy nie mgby zapomnie. Chata, pomyla raz jeszcze. I ohydne rzeczy, ktre tam widzia.