You are on page 1of 828

9(2)1

63

1953 .
. ,


300- .

-
.
,

,
.


16481654 .

- . , ,
,
.
, ,
.

:
. 3. , . J1. ,
. . , . .

:
. . ,
. . , . .


,


300- .

300 ,
16481654 .: 1646
1655 ., , , ,
, , , ,
., , , , ,
, , .
,
, ,
,
.
,
- ,
. -
, , . .
,


^. , ,
" ,
-
.
,
(. 71, 77, 87, 123, 153, 170, 174
,
,
- (. 39, 59, 78, 206 .)*
188, 193, 197, 198, 218, 227

.
3



(. 22, 23, 32, 65, 72, 73, 75, 88, 153, 159, 162, 177, 178, 252,
253 .).

, ,
,

.

: Materiay do powstania Kostki
Napierskiego 1651 ., Wrocaw, 1651; Przegld Historyczny, tom 44,
zeszyt 12, Warszawa, 1953; Nowe drogi,N 3(27), 1951.



XVIXVIII ..
.
,
, ,
.
.

, , . ,
, .
, -
. , , ,
,

.
.

. wszystki ,
: wszystki wszytki. ,
, .
( .) .
, ,
.
,
, . ,
,
.
,
.
. .

,
.

.
4


1230.


.
. ,

. .
: . 3. ( ),
. . ( ),
. . ( ), . . (
).
,
, : . . , . . ( ), . .
( ), . . , . . , . . , X. . , . .
( ), . . , . . ,
. . ( ), . . , . .
( ).

: , . - , - ,
, , ,
, , , , , , , , , , , . - , , - , ,
.

. . .

16461655 . 16461655 .,

W imi paskie. Amen. Na wieczn potomnoci pamitk zdao mi
si naznaczy, co si ktrego roku w Polsce za mej pamici dziao i czego
po wikszej czci sam jestem oczywistym wiadkiem ku czci i chwale
p. bogu.
1646. Krl Wadysaw IV oeni si z Mari Ludwik Gonzag.
1647. Wojska zbiera na tureck wojn, kdy samych piechot cudzo
ziemskich byo 46.000 ju pode Lwowem, ale za niedopuszczeniem panw
polskich zwiny si.
1648. Krl tene Wadysaw umar w Mereczu w Litwie. Tego roku
wojska polskie kwarciane jedne na tych Wodach, drugie pod Korsuniem zginy i hetmani pobrani do wizienia; jednego tylko j. m. p. Hie
ronima Sieniawskiego Tatar uwiz. Tego roku podczas interregnum
Rzpta wyprawia wojsko do wielkie w liczbie i okazaoci, pod dyrekcj
ks. Wadysawa Dominika Ostrowskiego wojewody krakowskiego *, ktre
spod Pilawie sromotnie ucieko odbieawszy wszystkich dostatkw, ktre
byy nieoszacowane (albowiem tak si byli pp. wybrali jako na wesele),
co wszytko dostao si Kozakom. Kozackiej za wojny przyczyna bya
ucienie ich od panw ruskich, 2 zbyteczne, tak dalece, e si i dzieci
krzci nie godzio bez opowiedzi ydw ardarzw, ktrym byli akomi
panowie nada ze, wymylne poarendowali intraty.
Wdz Kozakw by Bohdan Chmielnicki, dzielny i dowcipny, starynny onierz.
1649. Pod Zbaraem wojsko nasze oblone, ktrego nie byo na
S000, lubo byo wodzw trzech wojska tego, p. Firlej wojewoda lubelski 3 ,
p. Ostrorg podczaszy koronny i p. Koniecpolski chory koronny. Jednak
za spraw[noci] dzielnoci i niewypowiedzianym mstwem i odwag
niemiertelnej pamici janie owieconego ks. Jeremiego Korybuta na
Winiowcu szeniedzielne wytrwao oblenie, lubo Tatarw byo sto
tysicy a Kozakw na 300.000, ktrzy ich obiegli byli z wielk swoj
szkod.
Tego roku j. k. m. Jana Kazimierza na posiek oblecom idcego
obiego te wojsko nieprzyjacielskie. Zbaraczykw z czci wojska zo^
stawiwszy, niewiadomie w nocy wyszli z obozu przeciwko krlowi j. m.,
ktrego oblgli. 15 Augusti tame traktaty stany przez Jerzego Osso
liskiego kanclerza i o Zbaraskich wypuszczenie.
1650. adnej wojny nie byo. Wojsko na Oreninie stao.
9

1651. W Ukrainie zim wojsko poszo. W Krasnym Nieczaja


wzio. Stamtd pod Kamieniec. Pod Kupczycami sutana wzito. A
po Sokal.
Tego roku w wili . Piotra i Pawia wielk wiktori otrzymali
nasi pod Beresteczkiem, kdy byo niemal wszytko te wojsko, co pod
Z[ba]raem. Nieprzyjacielskie chani sami ze wszytki[mi] ordami ledwie
[uszli]..., take i Chmielnicki Kozakw, osobliwie pieszych, oblono, kt
rych potem po dwu tygodniach per conniventiam wypuszczono na zgub
wojska polskiego.
Za tymi albowiem jakoby w pogoni wyprawia Rzpta wojsko kwarciane i nowozacine, ktrego byo 30.000, ktre przyszedszy pod Bia
Cerkiew zastao zebrane siy wszytkie nieprzyjacielskie, a ledwie jeszcze
nie wiksze nieli pod Beresteczkiem byy. Tam nasi widzc nierwn,
straktowali z tak wielkim i natenczas niebezpieczestwem swym, bo
prawie w obleniu zostajc, nigdzie si wychyli nie mogli, gd wielki
cierpieli. Pozwolili tedy byli Kozacy natenczas cz wojska za Dniepr
posa, z ktrym i posano p. Kalinowskiego, p. Machowskiego i p. Wojniowicza. Ostatek po Ukrainie na zim rozoono. Po ktrych traktatach
ks. j. m. Hieremi Korybut Winiowiecki w Pawooczy umar z wielkim
caego wojska alem, ale i caej Rzptej nieoszacowan szkod. Albowiem
susznie mg by zwany ojciec ojczyzny 4 .
1652. Wojsko nasze pod Batohem funditus zniesiono, kwiat rycerstwa
caej Rzptej, kdy polego oprcz hetmana Kalinowskiego wiele panw
znacznych, osobliwie Kalinowski, syn hetmaski, obony kor[on]ny Sieniawski starosta lwowski, Marek Sobieski starosta krasnostawski, Przyjemski pisarz polny, Rozraowski nad artyleri dziwnie m dzielny i
wojenny, owo zgoa ledwie nuncius cladis, kto vita wyszed. Albowiem
Chmielnicki da by kilkakro sto tysicy chanowi i midzy Tatarw, do
tego Komienic obieca podda wziwszy, eby tylko Lachw nie ywili.
Zgino tam tedy wojska naszego, tak jazdy, jako piechoty, ktra wb/ytka
zgina, na 20.000.
1653. Pose wielki moskiewski Naszczokin by we Lwowie podczas
komisji generalnej, u krla j. m. wojn opowiadajc, ktrzy potem weszli
z Kozakami w lig.
Tego roku krl j. m. pod wacem zwarszy si z wojskami kozac
kimi i chanem tatarskim przecign przez traktaty na sw stron chana,
braterstwo z nim zawarszy, po ktrym sia ludzi ubogich a ku Lublinu
zapadszy Tatarowie Woynian zabrali.
Tego roku 12 Augusti zamienie soca byo tak wielkie, e z jego
jedynacie czci zamio byo, a tylko dwunasta zostaa w jasnoci.
Tego roku i kometa bya.
1654. Nasze wojska zim w Ukrainie wzili kilka miast byli, jako to
Busz, Jakubiec, Bracaw, Bar, Niemirw, Bierszad etc. Chmielnickiego
pod Ochmatowem niespodziewanie zaskoczyli w marcu z wojskiem w czys
tym polu bez wody, bez drew, kdy z sob tak wielk i odwan potrzeb
mieli, i nasi si i mstwem, Kozacy ostatni odwag gard swoich,
przez trzy dni prawie bijc si we dnie i w nocy, tandem taborem acu
chami spitymi, uszli Kozacy. Nasi przez ustawiczne prace i koni nuno
z godu i zimna musieli si powrci ku Polsce wposa dla rezolucji
wod 6 .
JO

Tego roku 1655 Moskwa lig wziwszy z Kozakami w wigili w. Mi


chaa poi Grdkiem wojsko nasze rozprszya z hetmanem wielkim Po
tockim Stanisawem wojewod kijowskim Lww obiegli. Miasta, mias
teczka, wsie popalili i wielkie morderstwa i tyrastwa w ludziach czy
nili, piekc ywo etc. Tego roku 1655 krl szwedski Karol Gustaw w
dzie . Jakuba Brzeskiego* wszed do Polski z wojskiem niemaym,
przeciwko ktremu cz wojska kwarcianego z Lanckoroskim w[ojewo]d podolskim, hetmanem polnym i p. Stefanem Czarnieckim kasztela
nem kijowskim, take krl j. m. z pospolitym ruszeniem poszed. Ale e
wiele byo pp. przychylnych szwedzkiemu, a prawdziwiej rzekn, ledwie
go tu sami nie przywabili (oprcz Radziejowskiego 6 podkanclerzego,
ktry by z pewnej okazji uciek do niego) caa Wielka Polska poddaa
mu si dobrowolnie, oprcz niektrych, i to niewielu panw. A tak gr
mia wszdy sjzjwedzki, e a i do Krakowa przyszed, w ktrym by
zosta p. kijowski na obron, krl j. m. do lska do Opola wszed, wojsko
w rozsypk, Krakw poddano, pierwy od naszych, a potem od nieprzyja
ciela zupiony. A tandem wojska oboje i pod Grdkiem z wielkim i pod
Wojniczem z maym hetmany rozgromione, skupiwszy si, podday si
Szwedowi i pod Sandomierzem przed Duklasem w wili . Marcina po
pisay si, do w liczbie niemaej, ktrej nie byo do boju. Byli jednak
niektrzy i. m. pp. pukownicy a zwaszcza ks. Dymitr, pan Jan Sobieski
starosta jaworowski, Krzystof Sapieha pisarz polny, p. Zbroek obony
wojskowy, Korycki, p. Kaliski ks. Ostrowskiego pukownik. Ci wszyscy
z pukami swymi najpierwiej bez rady hetmaskiej... **
, Kuieuio, , 3, . 456 458. .

. .
,

.
1646. IV .
1647. [] ;
46 , ,
, .
1648. .
,
, , .
. . . . ,
.
. -
, -
, , , .
, . .
* Brzeksiego.
** ' .


2 , ,
-,
[ ].
,
.
1649. ,
8 , : . ,
3 , . , , . ,
, .

, . ,
, 100 ,
300 , .
. . . ,
. ,
{] . .
. 15
.
1650. . .
1651. . . .
* .
-
,
, .
, []. , ,
, ,
.
, , , 30 , ,
, ,
, .
, , ,
,
, .
,
. , . . .
.
. . .
,
,
4 .
1652. , ,
. ,
, ,
, , , , , , , * ().

12

, ,
. - ,
. []
, ,
. ,
, , , 20 .
1653.
. . . [
] .

. . , ,
,
, ,
.
, 12 ,
, ,
. .
1654. :
, , , , , . .

, . .
, ,
. , ,
, . -
, - ,
[] 5 .
1655. , ,
.
, .
. , ,
, .
1655 .
,
,
, , . ,
, . . .
, ,
( 6 , ,
- ),
, ,
.
, [],
, . . . .
, , ,
, , .
, ,
, ,
.
,
.
13

, , . . . , .
, . , , ,
, . , , , . ,
. ,
... *

2
1648 . 13. ** .


Mociwy panie pukowniku kaniowski.
Poniewa na w. m. rezydencja zaporoska, piesz jako najprdzej na
Zaporoe, eby w. m. tego buntownika pogromi mg. In socium tedy
tej pracy przydaj w. m. p. czeheryskiego i perejasawskiego pukowni
kw, rozkazujc, abycie si w. m. wszyscy duszno starali, eby ten zdraj
ca, albo by pojmany albo te zniesiony. Tu plac owiadczenia cnoty i
yczliwoci ku Rzptej. Na nic si w. m. nie ogldaj i w pie wszytkich
cinaj, jeeli by ktry z kozakw nie chcia iussis w. m. parere i dzielnie
z tymi swawolnymi rem agere, notuj go w. m., a ja severe to gani obie
cuj.
Bdziecie tam w. m. mieli 200 dragonw na Kodaku, z ktrymi tego
zdrajc znocie i nie odstpujcie odtd albo go wemiecie, albo nie we
miecie, albo te zniesiecie. Oddawam si zatym pilnie w ask w. m.
W Werbiciu.
yczliwy' przyjaciel Mikoaj Potocki, kasztelan krakowski, hetman
koronny.
, 300.29/129, . 448 .
.

. . .
. . ,
, . . .
. ,
. .
.
. . .
, -
. . , . .,
.
* .
** ,
, . , 5768, . 1, . 48.

14

. . 200 ,
. ,
. . .
[ ] . ,
, .

1648 . 20. .


Mikoaj z Potoka Potocki, kasztelan krakowski, hetman
wielki koronny, barski, niyski * starosta etc. etc.
Wszytkim, ktrzy si kolwiek przy Chmielnickim bawicie prze
strzegam i napominam, abycie si z tej kupy swawolnej rozeszli, a sa
mego zimawszy do rk moich oddali, wiedzc o tym, i jeeli tej mojej
woli nie wykonacie wszytkie dostatki wasze, ktre we woci macie, za
bra, ony, dzieci wycina ka.
To j. m. p. wojewoda czerniechowski hetman polny koronny uczyni,
ktry wszytkich z Umaczyzny popisa rozkaza i obiecuje to, jeli si
za zawziciem tego uniwersau nie powrcicie zarwno surowo nad
wami wykonywa.
Aeby ta obietnica moja do skutku swego przysza, dotd nie zejd
z Ukrainy dokd upokorzeniem i oddaniem tego zdrajcy ukojony nie bd.
Nadto obiecuj wam, i si i na Zaporou nie osiedzicie, nie tylko odemnie
ycia swego nie bdziecie bezpieczni, ale te i od tatarw i od Moskwy.
Wszdzie wam bdzie ta swawola zganiona.
Dla lepszej tego uniwersau pewnoci rk sie moj przy pieczci
przycinienia podpisuj si.
Datum w Korsuniu, die 20 februarii 1648 Mikoaj Potocki, kasztelan
krakowski, hetman wielki koronny m. p.
L. S.
, 300.29/129, . 448.
.

, ,
, , * .
, ,
, ,
[], . , ,
* kizymski.
** .

15

, ,
, .
. . . ,
,
,
[ ].
,
, .
, , ,
, , .
.

.
, 20 1648.
, ,
, .

4
1648 . . .
.

J. . . wojewody bracawskiego do . krakowskiego


Daleka od pierwszej pokornej teraniejsza tego zdrajcy Chmielnic
kiego deklaracja; insze te by musi kadego z nas zdanie i rozumienie
anieli pierwej, sadzce si na pokornych listach byo jego. Ju tedy nic
0 tym, jakoby si res in pristinum statum reducere mogy, w czym Ko
zacy exorbitabant, lecz o tym, jako praesenti ocurrere miao*
1 w. m. m. m. p. przedsibra raczysz i z nas kademu miujcemu dobro
ojczyzny radzi by suszna i potrzebna. Radbym ja tedy do w. m. m. m.
pana i dobrodzieja w tym razie ptakiem przelecia, ale e nie dopuszcza
po dawnemu skaleczae zdrowie vicario przychodzi instrumento uti.
Trzy ognie oraz wzniecone: z Moskw 7 z ktrejkolwiek strony przy
czyna niepotrzebna altera, a kozackie motus i ordy pewniejsza hostilitas
nili pokj in considerationem w. m. m. m. pana cedere musz.
Quo ad primum juem ja to uczyni, co mi. w m. czyni kaesz. Po
saem do tych wojewodw moskiewskich, i z naszej strony bardziej
skar si na nich, a siebie justifikuj 8 , zaczym rodkowa comissio ad
indagandam veritatem musi. Pokj za i zwizek wiecznej przyjani
midzy panami i pastwy zostawa ma wcale, a kto pokae si by wyslpnym, ten suszn odniesie nagan. Co mi odpisz, nie zaniecham
w. m. oznajmi, lecz wiem, e moje hramoty zaraz u cara oprze si mu* mao.

sz. A zatem nic nie wtpi, e dadz mi pro sua solita confidentia wiar
i t tu rzecz, za pomoc bo, zatrzymam, ani im szerzy dopuszcz.
Subiunxi i to, e cz maa swawolnych Kozakw, na Zaporoe
wykradszy si, chc z doskiemi znie si jakoby na morze wypa 9 ,
co i pastw obydwu zachodzi pacta z cesarzem tureckim zczonych z
sob perpetuo foedere. Tedy aby anim advertere na to kaza car moskiew
ski i takowym zdrajcom praecludere ausus. Poniewa jako hostes ich ex
vinculo coniunctionis s hostes nasi, tak i zdrajcy nasi za zdrajc poczy
tani by maj. Do j. w. m. te z okazji wysania doo, by ci komisarze,
ktrzy ex pacto meo maj by naznaczeni do naprawienia poruszonej
granicy trubeckiej i do skoczenia odmiany derewni Znobi na grunty
Konotopu * przylege, mieli od k. j. m. annexum sobie i to recognoscere
i reparare, cokolwiek by si poruszyo w tym rubieu okpo Bobryka, Hadziacza, Oletyej etc.
Ten tak pierwszy punkt odprawiwszy, przystpuj do drugiego. Po
niewa ten zdrajca praesefert za rubaszenie z Tatarami, do czego mu nie
przyjdzie, bo i Tatarowie znaj si na rzeczach. Jednake etiam ultra
opinionem momentis rzeczy miesza si zwyky i gdzie nulla suspicio
bya, tam oritur periculum. Nie od rzeczy zdao by si zay jakiej konfe
rencji, lub prosto z ord lub przez Port, i my dotrzymywamy cale pakt
naszych we wszytkim, e jednak cz swawolnych Kozakw oderwaa
si, dajemy zna, aby wiedzieli o nich a przy tym e jako zdrajcw i na
Zaporou ich znajdowa i bra bdziemy, aby adnego receptaculum sub
eodem nexu pactorum nie mieli u ordy. Suadet ratio, e przez to zniesie
nie i Turcy zostaliby utwierdzeni i cale persuasi o nas, i tym zdrajcom,
jeeli tam jakie spodziewaj si mie amputaretur refugium, sequitur his
praemissis.
Quinque rationes, ktremi dissuadet wypraw na Dniepr i pole:
1. Kozacy ju mym zdaniem s wszyscy zdrajcy, bo i Chmielnicki to
wynurzy w listach swoich i sami wydali si z fortelu, gdy in congressu
odbieeli pp. pukownikw 10 .
2. Druga consideratio, e nie mogo si im nadprzykrzy, wojska in
visceribus ich teraniejsz rezydencj, dopiero by tedy oni wyszedszy
na Sawut wszyscy w jedn ** dum uderzyli, et essent posteriora peiora
prioribus.
3. Consideratio, gdyby si wojsko unioso ku Zaporou, orda mogaby
strze boe zay okazyi.
4. Czwarte, e wojsko musiao by zay wielkiej ndzy.
5. Denique multas mansiones ma Dniepr na Zaporou, z ostrowa na
ostrw pawic si i przenoszc, mogliby eludere tak wielk imprez.
Gdy tedy tak wielkie importancje ma w sobie ten sposb, o inszych
pomyli bdzieli si w. m. m. m. p. zdao. Dies diem docet et ex recapiuntur
consilia, tempus plagam senat, quam ratio sanare nequit. Zatrzyma by
Kozakw tak, jakoby aden tam nie mg si wykra i te passus wodne,
ktrdyby plebs wykrada si moga do tych zdrajcw, dobrze opatrzy.
Bo insza im kupi si, kiedy nie masz wojska na karkach, a insza teraz.
Co te bdzie czyni ten zdrajca, kiedy nikt z Kozakw, nikt z posplstwa,
nie bdzie mg przebra si do niego. Jeeli na wo zechce wywie
* Konotopru.
** wiedrz.

2 510

17

bez trudu i fatygi wojska, sam swoj przyniesie szyj pod szabl. Jeeli
le na wytrwa pjdzie, majc tam cokolwiek boroszna, ryb i zwierzem
ywi si bd, a pora nastpi obozu, czy by te nie byo tak dobrze, eby
wojsko kozackie wyprowadzi z sob, eby nie mieli adnej pogody do
zczenia si z tamtymi zdrajcami.
Posya za polem pana komisarza i wojsko mae dwoi i Tatarw
lacessere res periculi plena zwaszcza inscia Republicae.
Zda si to by sposb wypraw uczyni podufaych Kozakw, propo*
nowawszy im beneficium za t posug i obowizawszy iuramento (a nie
wszystkich) przydawszy piechoty cudzoziemcw dla zniesienia tych
zdrajcw, by tylko chcieli i ci, ktrych za podufaych rozumiemy, nie
zaraa si zaporoskim powietrzem.
Owe zgoa, e nullum exstat exemplum macania ich na Zaporou, tedy
wszytkie sposoby musz mie w sobie trudno, a do tej przychodzi kon
kluzji: tempus sanat plagam, quam ratio sanare nequit. Zda si lepiej,
wytrwa, eby go wywabi stamtd, e trojga jedno by musi albo si
na wo wygrze musi i sam * sobie appropinquabit perniciem, albo na
Don ** pjdzie, i tam mu nie tak rzeczy padn, jako rozumie, a tu te
wierzb ominie pozostaych, albo te kiedy najbardziej powiodoby mu
si, eby sprawi u Docw *** na morze inkursj i tam, gdy ostrzeeni
bd, przepa musi, albo te do tego terminu powrci, e na wo wy
wie zechce, a co go prdzej potka miao, to potem potka. Malos a mao
fortuna non servat, sed mori reservat.
Jakokolwiek padn rzeczy, suadet ratio stativis tu z wojskiem nie
strudzonym, co czas przyniesie, poczeka i tutecznych Kozakw manu
tenere, nieli, jako si owi nazywaj, dnieprowych pajkw po spawach
szuka.
Ale te konsyderacje s meae exiquitatis, ktre ja subicio altissimae
w. m. m. pana trutinae, penes quem, jako posita est salus ojczyzny na
szej, tak przydana jest od p. boga angeli supremi concilii assistentia,
w. m. m. pana tedy rzecz jest agere et formare consilia, nostrae za
obtemperare etc., wszake za moimi hramotami gorco pisanymi w tej
materii przyjdzie to wszytko ad lidium lapidem.
A e ju longior w pisaniu moim jestem, nieli by chciaem, com
primo calamum i siebie i powolne usugi zalecam jakonajpilniej etc.
. (
. ), 206111, . 7577 . .

. . . .

.
, , ,
. , * sm.
** Dun.
*** Ducw.

18

, , ,
. . . . . ,
, , ,
. . .
. . , -
,
[].
: 7 , ,
,
. . . . .
, , . .
. ,
, 8 ,
.
[] ,
, .
, . . , ,
. , ,
, , , ,
.
, ,
, ,
9 , , [] ,
*, .

[ ] .
, ,
, []
. ,
[], ,

,
. . . ,
, , . .
, .
,
, . ,
[] , ,
, .
- ,
, [ ],
, ,
, ,
; ,

. ,
, * 1634 .
2*

19

, ,
.
,
.
1) , , ,
, [] ,
10 .
2) :
, ,
, , .
3) ,
, , [ ].
4)
.
5) , :
,
.
, . .
. . . ,
, ,
. ,
, ,
, ,
, . ,
, ?
,
.
, , , []
. ,
,
?
.
, [
] .
,
[ ],
, [ ]
. ,
, . ,
,
, :
, . ,
, .
:
, , , ,
, ,
[ ] , ,
* , ,
* . . .

20

[] , ,
[] . ,
.
, , ,
, , ,
, ,
.
,
. . . ,
.
. . . . ,
. . ,
, .
, ,
. .

5
1648 . . . .



Kopia listu j. m. p. wojewody bracawskiego.
Powinszowanie aski j. k. m. et dignitatis ultro oblatae z unionym
od w. m. przyjmuj podzikowaniem, ktrego ja in omni gradu et statu
ad aras usque zostawam przytomnym i uprzejmym sug. yczyem
wprawdzie sobie jeszcze w dawnem tytule zosta i szczodrobliwej rki
paskiej dozna, lecz e boski ordinans primo lco posuit esse secundo
posse, jego s. dyspozycji, to wszytko i teje asce j. k. m. p. n. m. poruczam.
Co strony szczliwej imprezy w. m. m. pana na tego zdrajc, jako
moje rozumienie altissimae trutinae w. m. m. p. chciaem mie suhiectum,
tak rei benegerendae felicitatem in celeritate i sam upatrzyem. Kozakom
tylko jeli konfidowa, motyw a moje na tym zasadzaem, konkluzja moja
ta bya, i to jest supremum consilium, ktre p. bg do serca w. m. m.
m. p. najwyszego wodza poda, bo sam p. bg to supremum munus tak
ordinavit, omnium admittere sententias, consilium za animae propriae
sequi. Zaczym gdy agere celeritate i praemisso iuramento poufa ko
zakom, zwaszcza przy suplemencie przydanym, stetit supremum arbit
rium w. m., mam nadziej w p. bogu zupen, e optatum sorcietur effecium. To pewna, e nie bdzie mg ten zdrajca wytrzyma, gdy dotrzy
maj swej cnoty Kozacy, chyba by gdzie mia pierzchn praemeditato
reclinatorio, a to by jednak nie byo bez pociechy Rzptej, e jako zawsze
ci zdrajcy chost brali na woci, tak i na Zaporou nie mogli agere
radicem. Rzpta za nunc soluta periculo ju bdzie musiaa koo tego co
21

gruntowniejszego statuera. Bo zawsze by na stray i dato non con


cesso, zawsze dla jednego hultaja jakiej krzywdy albo pretensji cierpie
motus, i samych siebie zniszczenie bello intestino. Wiksze to s momen
ta, nili z tego wojska pociecha. Kiedy si najwikszemu in Republica
civi co dzieje od kogo, nic o tym Rzpta nie wie i pacate res peraguntur,
a skoro jeden Hry albo Iwan sobie uczyni pretensje, jako wszytka Rzpta
0 tym wiedzie i porusza si musi, summa to jest jej infelicitas.
Prbowalimy ronych rodkw in casum belli turcici, chowajc to
imi Kozakw, ale gdy adne nie id, mamy li * doczeka strze boe,
pod jaki raz ucienia Rzptej externo bello, internam insolentiam wczas
lepiej nam prospicere sobie. O czym dawno majc moje konsyderacje,
nie widz tylko dwa sposoby. Albo jako wsz,ytkie narody czyni, e, gdy
onus ferre suum nie mog, zwykli transferre na nieprzyjaciela; i nam
satius est, poniewa po staremu orda nas nie wczasuje, t plebem exone
rare in Pontum Euxinum, jak przdtem bywao. Kiedy si mamymy zaw
sze Tatarom broni, niech si te Turcy Kozakom broni. Tanta sanguinis
profusione paktom czynimy dosy, my w zatrzymaniu Kozakw wzajem
nej nigdy szczeroci po Turkach nie widzimy i nie bdzie, pki nowa nie
nastpi ordinatio, eby tam basza byl, gdzie chan ich rezyduje. Gdy bo
wiem my reformujemy Kozakw i im Tatarw reformowa pari modo potrzebaby n .
Albo to jeli minus videtur consultum, to tedy drugi sposb by
musi: extirpare radicem, imi zgasi Kozakw. Bo co strony tych kilku
tysicy Kozakw, ja w tym upewniam, e gdy ukrainne starostwa bd
w rku zawsze takich starostw, jakich mie zawsze w Ukrainie potrzeba,
te supplementa w takiej e liczbie, z tych e starostw, insz ordynacj
z tych e ludzi sublato nomine Kozaka do wojska j. k. m. chodzi bd,
prawem t powinno ordynowawszy. Samo Zaporoe opatrznie ma wiel
k trudno w sobie i bez kosztu Rzptej niemaego, na co jest cika,
nie mogoby to by adn miar. Ale o tym wszytkim da p. bg potem,
teraz p. boga prosz, aby tej imprezie w. m. m. m. p. na tego zdrajc
bogosawi. A jeliby przyszo do ruszenia wojska, w. m. m. panu moja
uboga garstka ludzi tame stan gotowa do usugi ojczyzny, lubo chce
zaprowadzi si do Huszczy, jakkolwiek abym mg skaleczone zdrowie
moje opatrzy, zaywszy medykw.
O
Kamyckiej ordzie, eby im przyj miao ad conflictum z Nohajcami, Moskwa, ile wyrozumiewa mog, wtpi, lecz e od nich media
pars tej hordy jest zwojowana et possessa, obawiaj si, eby nie chcieli
concitare chana ad ulciscendum. Maj tedy pene zamkw ukrajnych
praesidia i ludzie ratne z stolicy przy hetmanie kniaziu Boochowskim,
1 nam tedy i sobie nie chcc deesse, s w gotowoci.
Za poaowanie lichego zdrowia mego i e mi yczy w. m. m. pan
raczysz przyj do pierwszego sudze swemu, pokornie dzikuj, a co
kolwiek mi go p. bg uyczy jeszcze zechce z aski swej s. captivabo et
consecrabo, wesp z sob do usugi w. m. pana i natenczas z powolno
ci etc.
. , 206jII, . 77 . 79. .

* mali .

22


. . .
. . .

. .,
.
,
, ,
. . . . . .

. . . ,
. . . .
. , ,
, ,
. . . . .,
,
. , . .
, ,
, [] , ,
. ,
, ,
- , ,
.
, .
-
, -
-
.
, .
,
,
,
.
,
, ,
, , ,

? ,
. ,
, , ,
. , -
, , ,
.
, .
(],
[ ],
23

,
, ,
.
,
.
,
[] , ,
, ,
,
,
, , ,
. , .,
.
,
, ,
. , ,
, . ,
. . . . . . . . . . .
,
, ,
, ,
.
, ,
, ,
() ,
, . ()

,
.
,
. . . , ,
,
, . .
. .

6
1648 . 14. .
.


List j. m. . krakowskiego do j. m. p. wojewody
bracawskiego de data z Czerkas 14 Aprilis 1648
Jako wszytkie consilia w. m. m. pana amplector benigne, tak i te
raniejsze ad avertendum tendes bez krwie rozlania a patria malum.
Juem ja tych wszytkich sposobw zaywa, ktrymi w. m. m. pan po
24

dawa raczysz, aden z nich, z zawzitoci jego zoliwej deturbare nie


mg. Tegom mu tylko nie podawa, aby na morze poszed, bo mi si
te to nie godzio i adnej tego susznoci nie widz.
Prawda, e nie byoby efficatius medium do uskromnienia tej swej
woli, jako to pozwolenia na morze excurrendi, byoby jednak ojczyznie
perficuum to wzi in trutinam potrzeba. Mnie si zda, eby eo medio
dwoje mala na ojczynie zacignby si musiay, jedno malum turecka
i tatarska hostilitas, bo kiedy Kozacy pjd na morze, Tatarowie te i
Turcy do nas pjd, a nasze jaka gotowo, jaka potga, jakie siy, wy
raa tego w- m. m. panu nie chc. Wiedzc, e w. m. m. pan nuditatem
tej Rzptej masz sobie dobrze compertam, a lubobymy si te na potg
zbiera chcieli, nibymy sejm zoyli, wojsko proporcjonalne siom nie
przyjacielskim obmylili, sia by ojczyzna nasza ucierpiaa. Cesarz tu
recki nierad si bawi diskursami, jako co umyli, zaraz pro absolutum
dominium staje si, a my podug naszych zwyczajw, musielibymy si
wprzd o tym namwi, nilibymy sobie obron uradzili, a interim, coby
si z ojczyzn dziao, snadnie w. m. m. m. pan conicere moesz. Drugie
malum, jeeli pierwsze pominie, bunt kozacki esto. e Turei in eo statu
rerum suarum, i s bello z Wenetami distenti, przez szpary na t ko
zack ekskursj pojrz, to ju ojczyzna a periculo wolna? Bynajmniej.
Comy mieli by od nieprzyjaciela infestowani, bdziem od tyche Koza
kw, ktrzy winid na morze, bo ci zasmakowawszy swawol zdobycz,
nie zechc by sub disciplina i znowu bunt jeszcze wikszy, ni jest teraz,
podnios, a zatem ordynacje Rzptej nada si musz. Mea sententia le
piej ich uskromi, aby nieprzyjaciel nie widzia tego do nas, e chop
skiej swawoli generositate nostra coercere nie moemy. Jakom tedy przed
tem pisa do w. m. m. m. pana, tak i teraz pisz, i oraz, to effectu ipso
expleo, majc w p. bogu nadziej, e ta pullulans hydra, szyj niezabawnie zamie.
Za ochot ktr w. m. m. pan ojczynie offerere raczysz, wielce
w. m. m. panu dzikuj i zarazem chwalebnej zmartwychwstania boego
uroczystoci winszuj w. m. m. p. uprzejmie etc.
. , 2061II, . 79 . 80. .

. . . . . . ,
, 14 1648
, . . . ,
.
, . . . ,
[] .
, ,
.
25

,
, .
. ,
: , ,
^ , ,
, , , . . .
. , . . .
. ,
, , ,
. ,
,
. , ,
, ,
, . . . . . .
, , .
, ,
, ?
. , ,
, . ,
,
, ,
. , ,
, []
. . . . . ,
,
, .
, . . . ,
. . . . . .
.
. .

7
1648 . ( 14).
. .

List j. m. p. w[ojewo]dy braclawskie[g]o
do j. m. p. krakowskiego
Przyciniony zdrowia mego defektami, ktre opatrzy chciabym w
tym maju, gdy odjedam z Ukrainy, czyni mj niski pokon w. m. p.
boga proszc, aby mi da w. m. m. pana ze wszystk ojczyzn venerari
reducem victorem, i tych, ktre pozostay motus, pacatorem, jako ojczy
nie inclitum, a tym zdrajcom fatale w. m. m. p. nomen, jako zawsze byo
tak i teraz p. bogu nieomylna nadzieja bdzie.
26

Ja lubo odjedam, chciabym, jeeli mi p. bg uyczy zdrowia, przed


. Janem iu powrci, interea mei, co ich by moe do usugi w. m. m. p.
i ojczyzny, sucha bd rozkazania w. m. m. p.
Responsem na list mj przeszy w. m. m. p. srodze perculsus jestem,
albowiem amanuensis futuri temporis moj consideratio moderno appli
cavit tempori. Bycibym zdrajc, nie konsyljatorem ojczyzny, gdybym y
czy tym zdrajcom pozwoli morza w teraniejszym razie, czego status
non permittit Reipublicae nie tylko w czasie teraniejszym, ale w adnym
inszym, bez wygody wszytkiej Rzptej.
Po uprztnieniu da p. bg teraniejszych motus namieniem, e nam
wszytkim przyjdzie alterutrum racej bra przedsi, albo extirpare no
men Kozakw, albo ich exonerare, nieli toties, quoties ich buntami mie
ojczyzn implicatam. Teraz, i jest tempus agendi, nas wszytkich vota
w jeden cel bij. Jako nastpieniem z wojskiem w. m. m. p. przygaszone
jest to incendium, tak aby i ostatnia scintilla zostaa zagaszona samego
motoris i zdrajcy sanguinis gutta, p. boga prosimy.
Hoc voto kocz list mj i siebie z unionymi etc. usugami mymi
jako najpilniej asce w. m. m. p. na ktr jako ad aras chc zarabia,
tak abym by w niej chowany etc.
. , 206/II, . 8080 . .

. . . . . .
,
, ,
. . ,
. . . .,

. . . . , , ,
. [] .
, , ,
. . [],
. . . ,
. . . .
. . . ,
,
. , ,

,
, ,
.
, , ,
:
, [ ],
.
27

.
. . . . ,

.

. . . . . ,
, . .

8
1648 . . .
.

- ,

Kopia listu . Koryckiego pukownika ks. j. m. p. woj.
sandomirskiego
Janie owiecony m. ksi, p. mj miociwy i dobrodzieju.
Wprawdzie nieszczsn nowin w. ks. m. p. i d. m. oznajmuj, ale
e w. ks. m. d. m. naley o caoci Rzptej, ktra widz bardzo periclita
tur wiedzie, jako sudze yczliwemu swemu za ze mie w. ks. m. d. m.
nie bdziesz raczy.
Wypisuj tedy wszystek nieszczsny nasz progres w. ks. m. d. m.
Ich m. m. pp. hetmani wyprawili Wojsko Zaporoskie wod nie wszyt
ko wpraw T dzie, ale przeszo tysicy cztery, ktrzy przyszedszy na Zaporoe, majc z sob trzech pukownikw p. Wadowskiego, p. Grskiego,
p. Krzeczowskiego, bo drudzy ziemi poszli. Poszed naprzd do tego
miejsca, gdzie by Chmielnicki ufortyfikowa, pukownik czehryski,
p. Krzeczowski, wziwszy z sob kilkaset czeka, nad ktrymi by u Ko
zakw starszy Barabasz, czerkaski kozak, junak bardzo dobry. Na tam
tym miejscu nie zastali tylko 50 kozakw Chmielnickiego, ktrzy za
raz poddali si, o miosierdzie proszc. T fortyfikacj, zabrawszy
ywno i wszelak municj, co tam bya, p. Krzeczowski z gruntu
rozrzuci.
W niebytnoci p. Krzeczowskiego kozacy wszyscy, majc dawn kon
spiracj z Chmielnickim, bunt uczynili i rebeli przeciwko Rzp. podnieli.
Zaraz chorgwie krlewskie pobrali i buawy u * pukownikw. Cokolwiek
byo yczliwej starszyzny midzy nimi Rzp., jako setnicy, porucznicy,
osawuowie i insza starszyna, wszytkich pobrawszy, pozabijali. A e
nie byli p. Krzeczowski z Barabaszem, co znosili ten okop Chmielnickie
go, ktrzy jeszcze nie wiedzieli o tym buncie, posali ci rebelizanci kilkaset
czeka za nimi, gdzie ci ludzie przyszedszy do nich, zaraz pojmali
p. Krzeczowskiego, Borabasza i insz starszyzn. Tych wszytkich do rady
przywidszy, potracono, mianowicie p. Grskiego, pukownika korsun* .

28

skiego, p. Krzeczowskiego 12 , pukownika czehryskiego, p. Wadowskiego,


pukownika czerkaskiego.
Z midzy Kozakw za, co bywali dobrymi junakami i hetmanami
u nich, stracili Barabasza, Iliasza, Kalenonka, Oleszka, Hajduszenka, Nesterenka 13 i wszystk starszyzn od maa do wielu, okrom jednego set
nika, co go zowi Topichem, co im jest faworytem, i obrali sobie na het
mana jednego hultaja, co go zowi Dziaay. A wszytko to pobrali czer
nicy hultajstwo.
I
zaraz ten hetman do woci ruszy si z swoj potg, majc na
pomoc ord wszytk krymsk i nahajsk, gdy da w zakadzie kilku
nastu kozakw chanowi i winiw za Tatarami, co ich tylko bior, gdzie
zaraz do woci wyprawi, aby si do niego co ywo kupio. Gdy my
wszytk Ukrain odbierzemy lachom 14 , tak do nich pisze.
Polakw wszytkich i dragunw, co ich tylko pobrali przy pukowni
kach, rozstrzelali.
My sami w wielkim zostawamy niebezpieczestwie, ale o nas mniej
sza, lecz wszystka Rzp. w jeszcze wikszym. Bg to wie, co si z nami
dzia bdzie.
Za si, co poszli z synem j. m. p. krakowskiego, z j. m. p. Stefanem
Potockim ziemi, to jest p. Sapieha, p. Stefan Czarnecki, p. komisarz 15 ,
pukownik kaniowski p. Woiniowicz, drugi biaocerkiewski p. Buczanski, chorgwie kwarciane wszytkie pukownicze i p. komisarzowe, take
p. starosty kamienieckiego, p. Sapieyna, p. Stefana Potockiego, p. Zawilichowskiego, towarzystwa pod rne chorgwie, co poszli pod 70, dragania j. m. p. krakowskiego, j. m. p. wojewody czernihowskiego, j. m. p.
Sieniawskiego, kwarcianych 140 Niemcw komanderowanych z j. m. p.
Czarneckim, komisarskich i pukowniczych 100, kozakw zaporoskich
ptora tysica.
Tedy to wszytko wojsko, com ich mianowa, Chmielnicki, zczywszy
si z ord, oblg ich i na kady dzie do naszych szturmuje potnie.
Ju to niedziel dwie, 29 Apr., jako ich orda z Kozakami osadzia, a do
tego czasu ich dobywa u tych Wd, ktrych my adn miar ratowa
nie moemy, bo o jzyk bardzo si\ staraj, ale e orda bardzo wielka,
40 tysicy krom Kozakw, a nas i pici niemasz tysicy, adn miar
jzyka dosta nie mog. I wiemy, e ich jeszcze nie wzito, ale dugo nie
wytrzymaj, bo ich mm. pp. hetmani ratunku im da nie mog, majc
w tyle nieprzyjaciela, musz z wojskiem ustpi. A ci rebelizanci ktrzy
ju wyszli z Zaporoa, id do Chmielnickiego, aby si z nim zczyli.
Skoro si zcz, tedy im nie wytrzymaj nasi i wszyscy z synem j. m. p.
krakowskiego przepadn, ktry moe requiem piewa, chyba pan naj
wyszy kogo wyniesie i to wielkim cudem. Wielka to szkoda bdzie Rzp.
i wielki uszczerbek szlachty, bo pewnie tam jest towarzystwa pod 300
dobrego. To ju w. ks. m. racz rozway, jaka to zguba. I my si sami
tego spodziewamy, jeeli nie bdzie posikw, bo sam co ywo do Koza
kw i bdzie ich bardzo wielka kupa. Tatarw jeszcze wicej na pomoc
idzie, ktrych pewnie bdzie z 80 tysicy i o Turkach ju prawi, to i na
requiem pewnie zapiewaj.
W. ks. m. racz ludzi zebra do kupy, bo strze boe nieszczcia.
, 300.29/129, . 9495.
.

29


. , . . . .

. , . . . .
. . . .
, . . .
, , ,
, , . . . ,
.
, . . .
.
. . , ,
, , ,
. , . , . , ^ .
. ,
, . ,
,
, . [] , 50
, , .
. ,
, .
. ,
,
.
.
, : , ,
, , . ,
,
, , , . , . ,
. , , . 12 ,
, . , . ,
, , , , , , , 13
, , ,
, ,
. , .
.
,
, ,
, ,
.
, 14 .
,
, .
,
, . ,
.
30

, . . . , . . .
, . , . , .
15 , . ,
. , . ,
. , . , . ,
. , ,
70, . . . , . . . ,
. . . , 140 ,
. . . , 100 ,
.
, , , ,
, .
29 ,
,
, [. ]
, 40 ,
, 5 .
, , , . .
, ,
.
, *,
, . ,
. . .
, [ ] ,
- , .
,
, -, 300 . . . .
, . ,
, [] ,
. [ ] ,
80, , -
[] .
. . . , .

9
1648 . 20. .

J. w. . . wojewodo, panie mj miociwy i dobrodzieju.
Przysza wiadomo 20 maii, i ju na tabor, ktry by od Ordy osa
dzony w tej Wody usadzony **, wzity od Chmielnickiego i od ordy.
Trzymali by si byli duej w tab[o]rze, ale owi Kozacy, ktrzy byli cz
nami poszli, wyzabijawszy swoich starszych od Chmielnickiego si przy
czyli przy tej Wodzie i ci twardo i duo nastpowali na nasz tabr,
* .
** tej Wody.

31

i Kozacy owi, ktrych byo 2.000 regestrowych w taborze, zmienili i przedali si do Chmielnickiego i z dragony j. m. p. Sieniawskiego, przez co
im sil niemao ubyo.
A nie mogc si od nas posikw doczeka, musieli z nimi trakto
wa. Bo codzie przysya Chmielnicki do nich, eby armat wszystk i
chorgiew krlewsk, buaw i komisarza wydali, na co nasi adn miar
nie chcieli pozwoli. Ale gdy od nas nie mogli si doczeka posiku za
przysaniem od Chmielnickiego po dziesity raz w ten sposb, e si
ju nie upominam komisarza ani armaty, ani chorgwi i buawy, jedno
niech si podpisze j. m. p. kasztelanicz, syn hetmaski, na kart, tak
jako my mieli na Korukowskiej lp , tedy wolno niech id, na co musieli
niebota przypa pozwoli i t kart da.
Ale zdrajcy nie dotrzymali, jako zwykle, sowa, bo stojcych trudno
byo bra i sia by byli musieli swoich potraci, ale tego czekali, eby si
z taborem ruszyli. A gdy si ruszyli z taborem z miejsca w wier mili,
ze wszystkich stron na nich i urwali przodek taboru, a potem i ostatek
u Kniaych Bajrakw wzili wszystko, furi swoj i orda i Kozacy wy
warszy.
By * im sia wadzi naszym, bo jeden drugiego w taborze nie wi
dzia. Nazabijano sia. P. kasztelanica Chmielnicki wzi do siebie i p. po
rucznika naszego i p. Sapieh, a komisarzowi szyj ucili, to jest p. Szemberkowi 17 i inszych wszytkich orda pobraa i do Krymu posali.
Chmielnicki idzie przez Bia Cerkiew i z ord ma nocowa na Cybulniku 20 maii. Ten, ktry z t wiadomoci przybiea, ju z wizienia
od Tatarzyna uszed i tak powieda, e sysza od Humajza, e posw
swoich chce posa Chmielnicki do j. m. p. Krakowskiego na traktaty.
My ku Korsuniowi z wojskiem pomykamy si. W. m. m. m. p. biaocerkiewskich przyszo 600, a woyskich co dnia spodziewamy si. To
te powiada ten pachoek, e jakoby do Wooch 15 orda zamyla miaa.
Ma jakie niechci z hospodarem i Chmielnicki z nimi. Mia i tu sowo
w tym da, ale wprzd nawiedzi pastwa j. k. m.
Co dali bdzie, nie omieszkam da zna w. m. m. m. p. i dobrodzie
jowi. A zatym etc.
Datum pod Czerkasami 20 maii anno 1648.
Ten Cybulnik od Czerkas mil 13, gdzie nocowa maj Tatarowie to
jest 20 maja. Towarzystwa naszego dziesitek tam zgino; kto ywy, kto
si w wizienie dosta, tego nie wiem, wszak przedtem do w. m. dobro
dzieja pisaem, ktrzy tam poszli; p. Uleskiego, siestrzeca rodzonego
j.m. p. krakowskiego, tam na harcu zabito.
Konstanty Klobnolowski
, 300.29/129, . 83
. 84. .

. . . . , .
20 , ,
, . * .

32

, ., ,
,
. []
, [] 2 ,
. . . , -
^
,
,
[], , ,
, .
,
[] ,
, , , ,
. . . , ,
, 16 ,
,
.
; [ ]
, ,
.
[] , []
,
, .
, .
. , .
. , , . . . , 17 ;
.

20 . , ,
, ,
. . .
.
. 600 . . . . .
, .
, [] 18 .
- .
[] ,
. . .

, , . . . . .
. , .
20 1648 .
, 20 , []
13 . .
, , . . .
, . . , . . .
, .

3-5

33

10

1648 . 24.

Kopia listu . Wiszowatego, starosty polomskiego
al si boe, e aonie pisa musz w. m, m. p. z Ukrainy asczuki *.
A to wczora ju w nocy odniosem od boku j. m. p. krakowskiego
wiadomoci, e zapewne tabor nasz Kozacy z ord roznieli, morderstwo
srogie czynili, komisarzowi samemu p. Szemberkowi szyj ucili, syna
p. Krakowskiego, p. Sapieh, p. Czarneckiego do wizienia Chmielnicki
wzi, ostatek niedobitkw do Ordy odesano.
A to wszytko stao si przez zdrad kozakw i dragonw ks. j. m. p.
wojewody sdomirskiego ukraiskich, ktrzy z nimi byli w taborze.
Chmielnicki, zdrajca ten, stan ze wszytk ord na Cybulniku
20 maia. Stamtd co godzina wyglda trzeba od niego czego zego.
Ale i z Wooch Zotym slakiem wielkie nastpuj trudy i niebezpie
czestwa. Na wielkiej wszdzie trzeba si mie ostronoci.
Dobrze, eby te w. m. m. p. mia, kogo swego, przez ktregoby
si dawao zna w. m. .. p., gdy ja co drugi, a nadali trzeci dzie
miewam zawsze wiadomoci, z ktrymi posyam do j. m. p. wojewody
krakowskiego a dobrodzieja mego.
W Polomicu 24 Maia 1648.
, 300. 29J129, . 95.
.

. ,
, , . . .
.
. . . ** ,
,
, . ;
. , . , .
; .
-
. . . . , .

20 . -
.

. .
* .
** . . . .

34

, . . . . [
], . . . ,
,
. [] . . .
.
, 24 1648 .

11

1648 . 28.

Kopia listu . Zahorowskiego, stolnika czernichowskiego
Dzisiejszego dnia przyniesiona nieszczsna nowina do Lublina z
Ukrainy, o znacznej klsce, bg si al, wojska naszego od ordy,
z tym swawolestwem kozackim zczonej, na zniesienie Chmielnickiego,
zdrajc kozaka, ktry zczywszy si z wielk wojska czci ordy w po
lach ju za Zaporoem, znis wojska cz, co z synem j. m. p. krakow
skiego poszli byli. Samego syna j. m. p. krakowskiego wzito, p. Komo
rowskiego, rotmistrza, cito snad, p. Czarneckiego Stefana, co porucznikowa u j. m. p. wojewody krakowskiego, i j. m. p. Sapieh, rotmistrza,
wzito towarzystwa wybranego z wojska, ktry z synem j. m. p. krakow
skiego poszli z ochoty, bardzo wiele zniesiono i tych wszytkich, ktrzy
byli z nim.
Chan z wielkim wojskiem ordy przez woosk ziemi na Zoty szlak
w Pokucie ju si puszcza, i ju u nas co godzina wygldamy tego nie
przyjaciela.
Z t przestrog hospodar wooski do j. m. p. krakowskiego przysa*
ju wicej nie obiecujc wiadomoci adnej tej pewniejszej.
Dat z Lublina d. 28 maja 1648.
, ,
67, . 327. .

. ,

, , ,
, [, ]
.

. . . . . . .
. . , .
, . . . ..
35

. . . , , ,
, . . .
, , .

, .
. .
, .
28 1648.

12
1648 . 5.
. .

Respons j. m. panu wojewodzie od j. m. p. kanclerza
Ju nas ostatniego nieszczcia dosza aosna nowina zguby het
manw i wojska naszego, ktre nie wiem, jeeli tamtych krajw i w. m. m.
pana samego non involvunt. Jeeli jednak w. m. m. p. wolen, chciej i jako
tak wielki civis i miujcy ojczyzny senator naufraganti succurrere,
wziwszy przedsi sposb zatrzymania caoci jej subvenire. Ej, dla Boga,
jeeli Hiszpan, w jednym cum rebellibus mieszkajc miecie, onych r
nymi mediis ad meliorem frugem adduxerat, daleko micej w. m. m. pp.
w tak przestronnej prowincji mieszkajcy, moecie czci przez siebie
samych, czci i przez duchowiestwo tractare, t zawzito zdrajcy
tego, aby narodu swego nie chcia intrudere w niewol pogask, upew
niajc tych wszytkich rebelles imieniem Rzptej, e im to praestabit i za
nastpieniem rekolekty ich dotrzyma * tego wszytkiego, co praetensiones
ipsorum z susznoci zgadzajce si exposcunt.
I
cokolwiek by w. m. m. m. pan rozumia by saluberius,'racz prosz
do mnie rozsdziwszy suggerere, ebym mg wsplne consilia nasze
z w. m. m. m. panem communicare.
Nie desperujc wcale, e gdy do tego accedet wysoka w. m. m. pana
prudentia i po tak wiele dowiadczona dexteritas, ten zapa umierzony
bdzie, o coi powtre w. m. m. pana privato et publico nomine proszc,
siebie samego... 5 iuni 1648.
. , 206/11, . 95 . 96. .

. . . . . .

. , ,
. . . . . . . .
* dobrzy ma.

36

,

, . !
, ,
, . . . .,
, ,
,
,
, ,
,
.
, . . . . , , ,
, . . .
, ,
. . . ., ,
, . . . ., , ,
...
5 1648.

13
1648 . 5.
. , . .
,

Wiadomo od pana Kochana z Baru d. 5 iunii a. d. 1648
Pan Jaskulski stranik wojskowy przysany jest do Baru od j. m. p.
krakowskiego, a ten nas w tym, co tu pisz, upewni, a sam stamtd we
rod przesz nad wieczorem wyjecha. Chan, ju teraz po rozgromi
przyszed w szeciu tysicy tatarw do hordy, stoi koszem pod Bia
Cerkwi w liczbie Tatarw 80.000, a Kozakw 30.000. J. m. p. krakowski
yje, ani ranny, a nie postrzelony jest w wizieniu u Ihaabdeja, teraz
zaraz, jako najprdzej, ma tam wie p. Jaskulski Jan Ihaabdejowi 2.000
czerwonych zotych, z osobna Tatarom sto, a za niedziel cztery ma da
za si dwakro 100.000 zotych polskich i maj go Tatarowie stawi pod
Kamieniec w kilku tysicy wojska i tam za pienidze odbiera.
J. m. p. wojewoda czerniechowski 19 przez okie postrzelony i przez
pulsy ranny, tego Kozacy podejmuj si wyswobodzi, jeeli im Huma
zezna wiecznemi czasy.
J. m. p. czerniechowski Odrzywolski wyszed za pork p. krakow
skiego, ma za si odesa czerwonych zotych 2 tysica, tylko ten szcz
liwy.
J. m. p. Sienawski wyszed za pork j. m. p. krakowskiego, ma da
prdko za si, ju to za sugi swoje, ktre tam ma w wizieniu, 20.000
czerwonych zotych.
P. Komorowski, za tego sam Ihaabdej 6 tysicy talerw bitych, spo
dziewajc si, eby on mia da za si 10.000 i radzi si w tym p. kra
kowskiego Ihaabdej, ale mu p. krakowski nie yczy tak siea dawa za.
37

P. Bieganowski jest u sotanika 20 , tego wysoce sobie szacuj i maj


go w dobrym sekwestrze.
Wiadomo o rotmistrzach kwarcianych i kozackich. P. Kowalski
yw, zdrw. P. Chomtkowski yw, zdrw. P. Chmietecki yw, zdrw.
P. oberster Dynhoff postrzelony. P. kapitan Ilich yw, zdrw. P. Horydon
yw, zdrw. Ci wszyscy u rnych Tatarw siedz. P. Jaskulski ma da
zasi 300 talerw bitych, p. Gdeyski wyszed strza w nog postrze
lony. P. Rajecki take yw, zdrw. J. m. p. Stefan Potocki, syn j. m. p.
krakowskiego, umar w wizieniu, postrzelony.
Tego po Rzptej potrzebuj, aby da wszytk zupen zatrzyman im
oddano i nowy trybut pozwolono.
Drugi punkt: Po Bia Cerkiew, eby wojewodw i starostw nie
byo, tylko wolnym ksistwem kozackim, na co czterech niedziel czeka
chc, jeli tego nie bdzie, pod Warszaw obiecuj si tego upomnie.
O mierci krla j. m. jeszcze nie wiedzieli.
,
, 90, . 4. .

, 5 . 1648
, , . . .
. , ,
.
,
, ,
80 , 30 .
. . . , ,
, .
2
[].
,
.
. . . 19
. ,
.
. . . []
. 2
. .
. . . . . .
,
, 20 .
i i . 6 .
, 10
. . ,
.
. 20 ,
.
38

: .
; . ; . ;
. ; . , .
. . .
300 , . ,
, . . . . . ,
. . . , , .
[] ,
. :
,
, ,
, .
. . .

14
1648 . 5. . -

. . burgrabia toruski, m. w. m. p. i przyjacielu!
Czas sila pisa nie pozwala. To tylko w. m. m. m. p. raptim oznajmuj, e tak le, jako by gorzej nie moe; nic zgoa pociesznego nie
masz.
D.
29. Maia taka si klska na Ukrainie staa, jaka witsza nie mog
a. J. m. p. hetmana koronnego cito, polnego pojmano 21 , take syna
i p. Sieniawskiego, pukownikw wszytkich, co starszych pocinano, e
si ju nie ma kto oprze. I nam ich sam j. m. p. wojewoda wkrtce
obiecuje w Warszawie. Wszyscy zgoa potruchleli, jak bdni chodz.
P. komisarza j. k. m. cito, gow jego na palu przed wojskiem nosz 22 .
O
Szwedach te, e cesarskich zabili i generaa samego Hokapla
zabili, pewna; powiadaj, e si do krlewstwa Duskiego, bo sam krl
i krlewicz duski umar, gotuj.
Warszawka d. 5. lunii R. 1648.
K. Alexander Powalski
, 300. 29J129, . 93.
.

. . , . . . . !
.
. . . . . , [] ,
. .
29 ,
. . . . ,
39

2l , . .
, . . . .
, [] .
, . . . . .
22 .
, []
. , []
,
.
, 5 1648 .
.

15
1648 . 6. .
500 600

. . Prus, . . . i przyjacielu!
Pod ten czas osierocony ojczyzny naszej, patrzc na tak wielkie
nastpujce na Koron niebezpieczestwa, gdzie nam ju nie tylko obz,
ale i samych pp. hetmanw zniesiono, a obawiajc si, aby nieprzyjaciel
tu bliej do nas wtargn nie chcia, z mojej ku w. m. m. m. p. i miastu
Toruniowi yczliwoci, radz i prosz, abycie w. m. na obron zdrowia
swego i miasta tamecznego zacignli ludzi suaych do tych, co w
miecie samym s, przynajmniej pi albo szeset. Co upewniam, e
sobie wygodziwszy, nie tylko od nas yczliwych sobie, podzikowanie,
ale te i od nowego, da p. bg pana, wszelk w. m. wdziczno odnie
siecie. Pewien bdc, e to moje napomnienie i zdrow rad wdzicznie
przyjwszy, wszytko uczyni zechcecie, o co powtre prosz, asce si
w. m. m. m. p. pilnie oddajc.
W czycy 6. Iunii A. 1648.
W. m. m. m. p. yczliwy przyjaciel i rad suy,
Jan Szymon Szczawiski, wojewoda brzeski.
, 300. 29JJ29, . 96.
.

. . , . . . !
, ,
, ,
, . , , ,
, -
. . . . , 40

, , . .,
500 600 ,
. , *,
, ,
, . ., , , .
, ,
, , ,
. . . .
6 1648 .
. . . . , ,
, .

16
1648 . 8.


Kopia listu od j. m. ksidza arcybiskupa lwowskiego
do j. m. p. czesnika koronnego d. 8 junii
Po zniesieniu wojska i pp. hetmanw miserata facies nostra i prawie
deplorata. Atoli przecie za moj prac z j. m. podczaszym securitatem
domesticam opatrzylimy, sdy kapturowe 23 nasumowalimy, 500 czeka
postanowilimy, do czego i ja dobrze przyoy in tali czasu; daj boe,
aby tak wszyscy.
Pod Glinianami nikt si nie ciga, bo wojska piechoty nie maj
i pod Zasawiem jest i m. pp. wojewoda kijowski i ksi Dominik wy
biera si z p. chorym koronnym, ale piechoty i dragonw nie maj.
Nadzieja w p. Ossiskim, ktry tu z piechot idzie, i to nie wiemy kdy
go obrci. Posikw adnych nie sycha.
In tali calamitate wielka aska boa, e ten nieprzyjaciel, zczywszy
si z Tatarami, z strzelb ognist z dziaami, ktre maj, nie poszed
prosequi victoriam, bo nikt by mu si nie opar. I do tego czasu nie wie
my, co myl, bo jeszcze Tatarowie s w ziemi.
Jedni tusz e z plonem wielkim uchodz, bo si prowadzili o winie
z Kozakami. Drudzy pisz, e ten Chmielnicki pisze listy do pp., wyma
wiajc si, ale nie stoi za nasze.
Pp. hetmani s u niego w poszanowaniu i, widz, maj ich za obsi
des securitatum et libertatum suarum.
C czyni in tali casu? Pobuntowane chopstwo do miasteczek pa
nw swoich puszcza niechc, pohamowa trudno, traktowa, kto ma i z
kim, cum qua securitate.
P. Sienawski z kilkunast towarzystwa wyszed, jest w Midzybou.
Tatarowie pewnie znajc go i dobrodziejstw jego, kiedy byli w rku u
niego, wdziczni bdc, pucili go bez okupu, i ten szczliwy a dobry
* .

41

m i kawaler, bdziemy si z sob znosi, majc jakiekolwiek privatum


subsidium w. m. m. Jedno, e gowy nie mamy, a id sysz posiki od
Krakowa, nie maj si do kogo ciga.
Pisaem ja do ksicia Dominika, proszc dla boga. eby, z p. woje
wod kijowskim pod Zasawiem stanli i t piechot p. Osiskiego tam
dosigniemy i p. podczaszy koronny pro consilio z nimi si ma zjecha;
trzebaby tu praktykowa, eby Kozacy pomnic na zamanie przesigi,
najpierw Tatarw znosili. Bo chan z Ordy wszytkiej do nas kaza i sam
snad myli nad zakazy tureckie, bo Turkw i teraz Wenetowie zbili,
i Pers na nich nastpuje, i Babilon rebelizowa. Teraz nam dano zna,
e Tatarowie okoo Poonnego snad pal. Zalecam si.
, 300.29J129, . 101
101 . .

. . . . . .
, 8
. .
. . .
, 23 ,
500 [],
, , .
,
, . . .
, .
, , .
. , , ,
. .
,
, ,
, ,
. , ,
.
, ,
. ,
. .
.
.
?
, . ,

?
.
. , , -,
, ,
,
, -
. . . , ,
42

, , ,
.
, , .
,
. , .
. , ,
, .
, , ,
, ,
[ ] . ,
, -, . .

17
1648 . 8.


Ekstrakt z listu z Warszawy de data 8 Iunii od j. m. ksidza
biskupa chemiskiego do j. m. podkomorzego pomorskiego
Nie by nigdy tak calamitosus status Reipublicae jako teraz p. bg
przepuci na nas.
Ju ten niecnota Chmielnicki po zniesieniu wojska i pp. hetmanw
in dies wiksze progressus czyni. Ju si ksiciem kijowskim i ruskim
tytuuje, a dalej postpujc, pod Wodzimierzem sedem belli chce zaoy.
Ru wszystka do niego deficit od nas, miasta mu libere otwieraj, immen
sus numerus tej swawoli i chopstwa crescit. Armaty wielkie pobra,
wszystko jego wojsko ogniste, qui resistat non est.
A to pod Glinianami kupi si p. chory, ksi Dominik, ale ich
te potencja ju saba, bo wszystkie ich ju ludzie zdrajcami si stali.
Nulla spes, tylko we krwi szlacheckiej i w cudzoziemcach. Prosz przez
miosierdzie boe o subsidia, bo jeeli ich nie bd mieli, ju actum de
Republica. Przyjdzie te zdrajca nemine resistente i do Krakowa. Pewnie
si aden kt Polski nie wybiega. Ju tedy in hoc statu Reipublicae tylko
de salute Reipublicae trzeba obmyli, a jak prdzej ich ratowa.
Dla boga pp. miasta niech teraz ratuj Rzeczpospolit. Cemmunis to
calamitas pewnie, i ich commercia usta bd musieli, kiedy ju opanuj
tamte kraje i Polsk wszystk peragrabunt. Bd mieli eo nomine listy
od j. m. ksidza arcybiskupa, a pewnie co teraz in Reipublicae subsidium
impedent, Rzeczpospolita im powrci etc.
P. S. Jeeli w. m. macie co pienidzy publiczne w prasie, dla boga
dajcie teraz in hac necessitate Reipublicae albo onierza zacigajcie na
nie, a przysyajcie nam. Jest podobno jeszcze i owa gratitudo, ktremy
ofiarowali j. k. m., a jeszcze nie wiadomo i te ruszy pienidze, popyta
si, o nich, ju to extrema necessitas Reipublicae.
, Z00.29I129, . 92
92 . .

43


. .
. . ,
8
,
.
.
.
, ,
. ,
.
. ,
.
. ,
, .
.
, ,
. , , .
, .
, .
.
, ,
[] .
. . ,
, .
P.S. , . ., - ,
, ,
. ,
. . ., , ;
, .

18
1648 . 8. . .



Od j. m. ksidza arcybiskupa gnienieskiego do j. m. p. wojewody
bracawskiego de d. z Warszawy 8 juni 1648
Jak wielkie, tak nage, ktre na mi ojczyzn i Rzpt oraz spady
tempestates, zaczwszy si od mierci prawie niespodziewanej krla pana
niegdy naszego przeraa nas kadego musi, a zwaszcza te, o ktre
lama constans, ale i w. m. m. m. pan najrzetelniej dawasz zna, jako
prudentissimus senator, dodawszy rady na ten czas bardzo potrzebnej.
Co ja od w. m. m. m. pana wesp z i. mciami bratersko, ktrychem w
44

Warszawie zasta, przyjwszy i podzikowawszy, e nie chcesz niczym


deesse ojczynie, dla ktrej tak wiele znamienitych przedtyme i wieo
usug znacznym uszczerbkiem zdrowia i substancji swojej szczliwie
odprawi, a mianowicie w tym razie i zapale tak strasznym, kiedy ten
nieszczsny buntownik na krew wyuzda si chrzecijask, spiknwszy
si w pogastwy.
Kiedy hostilem in modum na hetmany i wojska nasze nastpi i na
dalsze si zabiera zamysy, przychodzi mi w. m. m. pana relatorem tan
tum ojczyzny prosi * i zay imieniem Rzptej wesp z i. mciami, aby
wzi na si te prowidencj i media raczy, ktre uwanie powiadasz,
to jest, eby ten nieszczsny ojczyzny samemu i autorowi sublimi pru
dentia rozerwa raczy, quam dexterrime, lubo samego pogastwa maca
jc, lubo autora ad melioram mentem przez umyln do niego wypraw,
mianowicie przez osoby duchowne prowadzi, przekadajc mu na oczy
jako zacign na wspln ojczyzn i ludzie chrzecijaskie calamitetem,
gdy pogastwo mu niedugo podobno dotrzyma obietnic.
Moesz w. m. m. m. pan i to mu poda i upewni, e Rzpta i wkrt
ce, da p. bg, przyszy krl przy amnistji wszelakiej ukontetowa jego
i wojsko wszytkie w pretensjach gotowe i krzywdach, ktre pod ten czas
odnis, byle tylko Wojska Zaporoskie i pogaskie od dalszych najazdw
i uciskw ludzi ubogich zahamowa, ale to wszytko w. m. m. m. pan po
trafisz zwyk roztropnoci i rozpdzisz za pomoc bo tak straszn
nad ojczyzn burz wiszc, a takowe motus najlepjej tempestive et in
haerba opprimere.
Co si za tyczy armaty i posikw ku nastpujcej przeciw potdze
swawolnej, na tem bdziemy i jestemy wszyscy, aby pro magnitudine
periculi i consilii w. m. m. m. pana jako najprdzej i domow T y cudzo
ziemski onierz, ktrego ju cz jest inpromtu, krajom tamecznym i
wszytkiej ojczynie na obron. Ja mocno ufam p. bogu, e haereditatem
suam nie poda in opprobrium.
Do rozrady moskiewskiej, jaki by mia by list odemnie i senatu na
tenczas zgromadzonego, podaj i posyam ad censuram w. m. m. m.
pana, racz go kaza u siebie stilo et more usitato napisa i przy wasnym
swoim pisaniu coprdzej odesa, dajc zna, jako si z Rzpt i ojczyzn
ten swawolny poddany obszed, jako pogastwo mimo chrzecijask po
winno na pastwa Rzptej nawid, tudzie prosi jako wiey concilia
tor, eby tego pokoju chrestom wieo potwierdzonego car j. m. Rzptej
dotrzyma, tak i obietnicy strony ratunku przeciw T pogastwu, czego teraz
jest potrzeba, dosy uczyni, obrciwszy do Krymu wojska swe, gdy tym
czasem z nami zabawia si bd.
Posa mi by niedawno do uwagi j. m. p. krakowski punkta sobie
podane od tego swawolestwa, wprawdzie przycisze, pono teraz gravio
res zechc poda, ale co uczyni rebus sic stantibus. Radz przeto wzi
przedsi i bdzieli mogo spem uczyni, salva moderatione i do przyszych
da p. bg stanw koronnych konwokacji odwieszenia.
A to wszytko za zdaniem ich m. pp. senatorw i piecztarzw, naten
czas w Warszawie rezydujcych, wysokiemu w. m. m. pana staraniu i
* prosz.

45

baczeniu podawam * upewniajc w. m. m. p., i da p. bg feliciora sidera


Reipublicae, la praca i strata w. m. m. pana sonitus wemie za przyczy
n, za prob i przyczyn nasz od przyszego, da p. bg, pana nagrody.
Nie chciej tylko dalej deesse, prosz, rad i pomoc i zabieganiem wsze
lakim periclitanti patriae, bo zawsze takie sudores nie tylko w niemier
teln saw, ale i w pomnoenie wszelakich fortun obracali si, to jest,
ktre za cao i bezpieczestwo ojczyzny exhalantur.
ycz zatem w. m. m. p. jako najsposobniejszego do tych prac zdro
wia, przy zalecaniu usug moich i powolnej yczliwoci.
. , 206/11, . 9697. .

. . . . .
, 8 1648 .

,
, ,
, ,
, . . . ., ,
, .
[] . . ., ,
. ,
, ,
, ,
, ,
.

, . . . . . .*
,
,
,
[]
, ,
,
,
, , , .
, . . . ., ,
, ,
,
- ,

. , . . . .,
,
,
.
* podawal.

46

, ,
, . . . ., ,
.
. ,
.

. . . .

, ,
,
, , , ,
, .
, . ., ,
., ,
, ;
, []
.
. . . ,
, , ,
, .
.

, , .
. . ,
,
. . . ., . . . . ,
. . . .
, ,
, .
, ,
.
, ,
[], .
. . . . ,
.
.

19
1648 . 14. .
.

J. . . wojewody krakowskiego do j. m. pana wojewody
bracawskiego d. 14, Wisznica, iunii
W srogiem pomieszaniu moim z okazji cikich a niespodziewanych
na ojczyzn paroksyzmw nie pomau si ekshilarowa candor w. m. m.
pana ku mnie zwyky i ardor patriam iuvandi.
Cika jest orbitas 24 , ale cisza concomitantia te orbitatem od
47

swowolestwa kozackiego i pogaskiej perfidji. Tu celeritate opus w


obmylaniu wieych tamtym krajom posikw, tam punctatio ujdzie in
consiliis. Lubo w domu lubo extra pana szuka chcemy, w obojgu za
grunt concatenatio swarnych naszych animuszw.
Przypadam zatem na uwane zdanie w. m. m. pana, aby nie perfun
ctorie elekcj odprawi, ktra nadwtlonym swobodom naszym suaviter
moe przywrci dawny vigor. Wic tak dalece disparatos actus, to jest
konwokacj i elekcj, abymy pogmatwia mieli, absit, bo std ultra cer
tam confusionem to absurdum sequeretur, eby zostawaa praerogativa
electionis przy trosze, a wszystkich obsequiis gloria. Zatem expedit, aby
suo ordine szy rzeczy, exelusis omnibus novitatibus, lubo by miay po
zr publici boni. Mora in hoc passu znona, jakiej non fert periculum
od nieprzyjacielskich progresw, wgr t bardzo ju poszy i pjd da
lej, jeeli wstrtu adnego, jako dotd, nie bd miay.
Przeto deliberacje i konferencje podufale okoo pana nowego odo
ywszy teraz nieco na stron, chciejmy consilvia i vires coniungere, jakoby
furor hostium mg sisti, czci przez ujcte ich dobrymi sowy, czci
ostentatione gotowoci naszej, do ktrej tuteczne wojewdztwa praeire
exemplo drugim poczy, zbieraj skrztnie onierza i de facto ku tam
tym krajom pomkn go coprdzej postanowiwszy. Nic nie wtpi, e
dopiero blisi tamtego poaru poczuj si w powinnoci i gromadno
convolabunt ad societatem armorum.
Tak to jest, w. m. m. pan prudenter uwaasz, e swoimi dextre
szyrmowa trzeba.
Przyznawani i to, e in si servili bello sive vincere sive vinci poenosum przecie, jednak fructus victoriae zawsze dulcis, cho z szkod swoj.
Poegna si cum nostris latifundiis i odaowa ich wcale w tym razie
przyjdzie, a sawy i ojczyzny integritatem enteferre utili, w ten jednak
cel wszytkie conatus i consilia nasze obracajc, na servi nostri dominentur nobis. ycz przy tym z serca, aby hostilis furor lentis raczej, nieli
violentibus remediis mg by mitygowany i nie laa si krew utrinque
wicej.
W czym e w. m. m. pan dextre laborare pocz wyprawiwszy do
Kozakw z objanieniem teraniejszej ich z pogastwem ligi, e jest
impia, rad bardzo sysz, i eby ustawa nie raczy w tej mierze, sollicitujc serca ich do tych, quae sunt pacis, z miejsca mego prosz wielce.
Ale poto niemniej, eby poufa korespondencj ze mn in praesenti
perturbato Reipublicae statu kontynuowa raczy, obiecujc to sobie po
mnie, e pari candore et zelo boni communis certabo z w. m. m. panem
teraz.
Stanisaw Lubomirski, wojewoda krakowski etc.
. , 206/II, . 98 . 99 . .

. . . . . . .
, 14

, ,
48

. . . .
.
24 , ,
.
,
( ] .
,
.
. . . .
, -, ,
. ,
, ,
-
, ,
. , ,
,
. , . .
,
, ,
, .
,
,
,
,
,
,
.
, , ,

.
, . . . ., ,
. , ,
. ,
.
, ,
,
. , , ,
,
.
, , . . . ., ,
[] ,
,
. , .

. ,
. . . . .
, . .

4-510

49

20

1648 . 16.
. .


J. . . kanclerza do j. m. p. wojewody bracawskiego
d. 16. iuni
Ta, ktrmy sobie z modych lat naszych od pierwszego poznania,
in publicis zarwnie jako in privatis, owiadczali, przez wzajemne konfidencje przyja, nigdym nie wtpi, e trwaa i gruntowna by miaa,
ani mi te zawioda nadziej, kiedy i tak czstymi (podupaych komunikacyj w tych pomieszanych ojczyzny naszej czasiech) listami compellor.
Upewniam i ja w. m. p. z mojej strony o wzajemnoci i trwaej pretensji,
ktra nie tylko wszytkie w. m. p. consilia et considerationes (jako od
wielkiego i summae providentiae et experientiae senatora godne uwagi)
przyjmujc i swoich w. m. panu udzielajc, zachowa chc, ale te we
wszelkich innych dobrej przyjani terminach ad aras usque i do samego
grobu dotrzyma onej j. w. p. obiecuj.
A natenczas do w. m. m. p. ostatniego przystpujc pisania, co do
pierwszego punktu: prudentissime w. m. m. p. distingwujesz teraniejsze
ojczyzny potrzeby, zdania mego w tej mierze tene jest a nie inny scopus,
i chyba nie dochodziy listy moje w. m. m. pana, tedy tego nie zrozumia.
Com osobliwie przez wasnego w. m. m. pana ostatniego wyrazi posaca.
Napisaem take o traktatach, tak z Kozakami, jako i z Moskw do
czego suce od j. m. ksidza arcybiskupa i od i. m. pp. senatorw posa
em w. m. panu listy. Na co wszytko referujc si, nie mam nic, przyjdzie
tylko prosi gorco, swoim i wszytkiego senatu tu bdcego imieniem,
aby z tej, ktr ojczynie powinien i zawsze onej owiadcza zwyke,
mioci zaczte kontynuowa zniesienie si z Moskw, a potem (bdzieli
wdzicznie przyjmowa traktaty) z Chmielnickim. Do czego rozumiem,
e i to doda wikszej okazji i pochopu po co i m. p. chory sendomirski
jest od nas wysany z tym ordynansem, e ma do w. m. m. pana wstpi,
o wszytkim si znie i cale od dyrekcji, w. m. pana dependere.
Co za w. m. p. proponowa raczysz, eby Kozakw wypchn na
morze przeciwko pogastwu, nil salubrius sta by si mogo. W czym,
eby w. m. m. p. chcia zay swej zwykej prudencji i pracy, prosimy
w. m. m. pana. A e moskiewskiego wojska dobry aparat i porzdna jest
gotowo na granicach nie byoby od rzeczy i owszem conduceret, kiedyby
(kiedy si tu okoo nas orda zabawia) na Krym one obrci.
Co si dotyczy proponowania na sejmiki ruszenia powiatowego o
nierza, to si ju stao i de facto wojewdztwa dwie wielkopolskie nieodwocznie wyprawujg 3.000 wojska ognistego rajtarw i dragonw i nieco
husarza, wojewdztwo Mazowieckie samo osmacieset takiego, woje
wdztwo Sendomirskie 1.000, wojewdztwo Sieradzkie 300 i inne woje
wdztwa hoc exemplo potnie si zbieraj. Gwardie krla w. pamici
jedne poszy, drugie id t i krlewicza j. m. Karola zacigniony dobry
posiek, p. Przyjemski take z regimentem, ktry by do Francji zacig50

n, tam si obraca i my privati praestabimus pro Republica, to co mio


nasza ku ojczynie kae.
Pisalimy do pp. litewskich, aby ex vi et nexu unionis non desint
w takim razie. Nastpi i i. pp. wojewodowie pruscy dowiadczonego
mstwa wodzowie z gotowymi wyuczonymi regimentami, bylemy troch
wiksze pewnoci mieli o przyjani gruntowniejszej szwedzkiej doczesnej
etc. et hoc sufficit do pierwszego punktu i obmyliwania succursu pericli
tanti patriae.
Drugi punkt meret wielk uwag i nie nagl konkluzj, ale wprzd
odcicie wszytkich opacznych udawania candidatorum, o ktre bdzie
jako zawsze w kadej kompetencji nie trudno. Co si dotyczy samej rze
czy, nic nie moe elekcji zatrudni, prdzej i ojczyzn nasz na fakcje
rozerwa, jako multido candidatorum, dla czego inhorreo na to samo,
gdy ju widz animusze ludzkie na dwuch braci rozerwane, pogotowiu
gdy jeszcze przybd pospolicie cudzoziemskie, z ktrych wyjwszy jedne[go] Jagiea, albo adnej, albo ma ojczyzna nasza miewaa pociech.
Pamitny Ludwik gliniaskim rokoszem 25 , Francuz sromotnym nas odbieeniem 26 , Stefan na poy tyraskim we krwi szlacheckiej zajuszeniem 27 , Zygmunt trzeci bodaj na wieki zapamitamym Guzowem 28 .
Od najmodszych lat moich a do tego sdziwego wieku, syszaem
ojcw, dziadw naszych, gratulujcych sobie potomstwa panw swoich,
a gratulujcych in publicis comitiis dla tego, e nam nie trzeba bdzie
po cudzych krajach szuka exoticos dominos, czem nie naruszali oni byli
najmniej wolnej elekcji, bo to praesupponitur, e jeli indignus potomek
paski choby szed przez omnes generationes nie tylko od Jagiea, ale
od samego Lecha 29 , arceatur ab electione jako odrodek cnych przodkw
swoich. W czym dosy si dzieje liberae electioni nostrae, in iudicio
nostro, non sorte nascendi krlw panw naszych miewamy. Tak i nie
boszczyk w. pamici pan i dobrodziej mj (ktrego samego pure libera
bya elekcja, jako patet ex actis aliorum electiorum) rozsdkiem naszym
i jednostajnym consensu, nie sorte nascendi te kilkanacie lat szczliwie
i sawnie nam panowa.
Co si dotyczy ofertw cudzoziemskich, to pozwalam, e byway wiel
kie, ale w skutku z nich nicemy nigdy nie otrzymali, wyjwszy tego
Jagiea, ktry przecie obiecanej unii nietylko nie sklei, ale z owym nie
spokojnym Witoldem 30 obecnie nas kci. Dopiero to prawnuk jego krl
August, sterilis bdc, obietnic pradziada swego adimplevit ingenti co
natu 31 . Francuskie obietnice i z panem ucieky, od Stefana wszytek upo
minek rozdranienie i zawanienie wielkich familij, dla ktrego nast
pujca po nim elekcja krwi si obla pod ojczyzn musiaa, victoribus
wolna, victis niewolna, czego wiadkiem krasnostawskie turmy napenio
ne senatorami, urzdnikami i insz braci nasz jako Tatarami. Krla
za Zygmunta treciego upominki nabawiy nas cikiej przez wszystko
panowanie jego z Szwedami wojny, a na ostatek Prus i Inflant, z kt
rych jedna i dotd prowincja zostaje w rku nieprzyjacielskim. A to
wszytko ja pisz non in vim declarationis meae, abym ju mia obiera
pana ze krwi krlewskiej, odrzucajc cudzoziemcw, absit odemnie to,
abym mia przed czasem i pomyli nietylko w sercu swoim onego miano
wa, ale na to, abym wysokim konsideracjom w. m. m. pana miejsce u
siebie dajc, vice versa swoje ad trutinam poda konsideracje; z ktrych
4*

51

najbardziej te intymuj, e ju i teraz to studiorum rozerwanie midzy


dwch braci, a pogotowiu, kiedy bdziem dzielili in parties munitiores.
Zaczym pro conclusione nie ycz, aby w. m. pana na tym tak zac
nym sejmiku, ktry cztery wojewdztwa w sobie na ten czas mie bdzie,
mia by motorem huius propositionis excludendi regii sanquinis, ale
raczej reflektowania si do zgody et ad uniformitatem serc wszytkich in
genere braci naszych, jako nam p. bg czasu swego poda.
A e j, m. ksidz arcybiskup i konwokacja tuteczna ekstraordynaryjna particularis persvadet wszytkim wojewodztwom, na przysze sejmiki
zgromadzajcym si, eby konwokacj generaln pro die 6. iulii nazna
czon zczy zaraz z elekcj, albo te elekcj zaraz po konwokacji za
jednym zajazdem odprawi, ex rationibus tam pooonych, ktrym repetowa nie chc. O to w. m. pana prosz i ycz, aby jakokolwiek lubo ta
propozycja podoba w. m. p. bdzie, lubo nie chcia tu na konwokacj
wczenie zjecha, ebymy ustnie tak wielk materj lepiej nili przez
listy discutere mogli, te traktaty z Chmielnickim interim odprawi si
mog, ktrych dokoczenie jednakowo trzeba, eby tu praesentibus ordi
nibus Rzptej odprawowane byy. Tak to tedy w. m. panu wypisawszy
moje yczliwe i uprzejme usugi w ask w. m. pana zalecam si.
Cedua rk j. m. p. kanclerza pisana.
W. m. m. m. p. nieracz si odzywa i drugich odwied od takowych
partykularnych nominacyj. Quis sponsor, e kurfirst byby katolikiem 32 ,
sine quo non prius pensat mundus. Rakoczy, o pikny pachoek. Car mos
kiewski niech e na to nie pomyli i jego bojarowie, ebycie mieli da
sub nostram disciplinam, a pogotowiu ojcu w. czoem uderzy optandum,
sed vix sperandum in genere zachowajmy sobie pro tempore et loco, roz
sdek et arbitrium nominationis, a teraz jako do nominacji niczyjej nie
przystpujemy, tak i rezolucj nikomu nie dawajmy. Opatrzy p. bg wed
ug zwyczajnego miosierdzia swego ojczyzn nasz.
. , 206/11, .. 99 . 102 . .

. . . . . . , 16
, ,
, ,
, .
, ,
, (
).
. . . ,
. . .
(
),
,
. . .,
.
52

, . . .
. . . .
. ,
. , . . ., -
, , ,
. . . .
,
. . . . . . .
. , .

, ' ,
, ,
(
?). , . .
, . .
. . . . .
. . .
,
. . . . .
,
. . . .
,
( )
.
[]
, ,
3 ,
. 18
[], ,
300.
. , a t
. . . .
. , ,
[ ]. , ,
,
.
, ,
, . . .
,
.
,
,
, .

.
, , , .
,
,
, - ,
. ,
53

[], ,
, , ,
. 25 ,
26 ,
27 , ,
, 28 .
,

, .
,
, ,
, 29 ,
, , .
, ,
, .
, ,
,
, ,
.
, ,
, , ,
,
, 30 .
, , ,
31 .
.
,
.
, ,
, , , . ,
, , [ ]
,
,
, .
, , ,
, . . . .
.
,
, ,
.
, , ,
, . . .
, []
,
, ,
, .
54

. .
, , ,
, ,
, 6 ,
, . . .
. , , .
. . . , . . . .
, ,
.
. , ,
, .
. . . .
, . . .
, . . . .
. . . .,
. , 32 ,
. ? , ! ?
.
, , , , ,
. .
-
. .

21
1648 . 26.
. .
,
,

Od j. mci ksidza arcybiskupa gnienieskiego do ksicia
Radziwia hetmana polnego
Licha teraniejsza praca moja i obmylowania o dobrym ojczyzny,
bodaj bya poyteczna Rzptej, ale obawiam si, aby w takich trudnociach
i zeszym wieku mg officium et locum meum comulate implere. e
w. ks. m. przyznawa mi to, i dzikowa za to raczysz, sprawuje to
w. ks. m. yczliwy ku mnie afekt i solita prudentia, e im benignitati mea
umiesz ignoscere, za co ja w. ks. m. pilnie dzikuj oraz dzikujc i po
chwalajc, e mi tego starania w. ks. m. dopomaga raczysz, zabiegajc
tamtemu ne quid ex illa parte Respublica detrimenti patiata, czym
w. ks. m. przyczyniasz sobie sawy i zasug, ktrych ju peen jeste.
Nie inaczym ja rozumia jeno, e ta luctuosa clades wojska naszego
miaa w [w]spaniaym w. ks. m. sercu zruszy ch wielk do ratunku
ojczyzny i zabiega dalszym niebezpieczestwom, ktrymi niezliczenie
obcieni jestemy. Aby do skutku przyszo to staranie w. ks. mci, mwi
em o tym z j. m. p. podskarbim, W. Ks. L. ktry wywodzi mi to, e ad
55

nych pienidzy nie ma, ktrych by na ten zacig teraniejszy mg uy


czy, za czym przyjdzie to w. ks. m. a do konwokacji odoy. Zwaszcza,
jako nam o tym napisa j. m. p. wojewoda bracawski, e bg uczyni
z nami misericordiam suam i nieprzyjaciel da nam cokolwiek respirii za
rozczeniem si od siebie Kozakw, ktrzy do miast swoich si rozeszli,
i Tatarw, ktrzy w polach dzikich czekaj na ugod Kozakw cum Re- V
publica.
Na Moskw, e w. ks. m. masz oko i do nich wysa raczye, wielce
dzikujemy; te tu std pisalimy do tamecznych rozrady, z ktrym listem
posa j. m. p. wojewoda bracawski.
Za pokoju z Szwedem ubezpieczaj nas i. m. pp. posowie francuscy,
take jako w. ks. m. piszesz mi w tej materii, zaczym nihil in re adversa
veremur za pomoc bo. Respons listu gubernatora szwedzkiego czytano
dzi przed nami w radzie przy powinnym podzikowaniu, e w. ks. m.
odesa go nam raczy przy licie ks. j. mci kurlandzkiego.
W limitacji trybunau 33 postpie w. ks. m. sobie, jako zwyczaj i
prawo kae, w czym e te i authoritatem meam principaliter przestrzec
raczy. Wielce za to dzikuj, oddaj si etc. d. 26 junii.
, 300.29/129, . 99
100. .

. . ,

. ,

. , . . .,
, ,
[] . , . . .,
, . . . . , . . .,
, . . .
, , -
, . . . ,
.
, ,
. . .
,
. . . . ,
. . .
. , ,
, , , . . .,
. , . . .
,
,
, ,
.
56

. . . ,
, , [].
. . . .
.
, , . .
, . . . ,
.

, . . .
. . . .
33 , . . . ,
,
.
, .
. 26 .

22
648 . 30. . - .

11 gran cancellier di Polonia al cardinale Mazarini.
Varsavia 30 Giugno 1648. Orig. IX, 329
Eminentissimo e R[everendissi]mo Signore mio oss[ervandissi]mo. Sapendo io molto bene con che devozione e rispetto V. Em. riveri sempre
il Sermo re Vladislao Quarto, mio signore di gloriosissima memoria, e
Paffetto signolare, che porta questo regno, come ha mostrato tutto
il mondo in tante occasioni, e frescamente col 'mezzo delli signori ambasciatori delle Mt Loro Christianissime, li queli ora si ritrovano qua, non
posso tralasciare davvisare confidentemente V. Em. di quanto e accudato
alii giorni passati inpensatamente alia republica mia cara partia: tanto
piu cho conosciuto in ogni occorenza e con Toccasione di detti signori
ambasciatori li effetti della sua grazia, e che sono sicoro, che queste mie
preghiere in cosi giusta e pia causa commoveranno tutti i sensi e passio
ni di V. Em. dar ogni presto e necessario aggiuto a questo regno, tanto
amato e considerable a V. Em., se mai ell ebbe occasione come son
certo, che n e desiderosa di far prova della sua amicizia e grazia verso
questa republica, ecco ora segli si appresenta.
Sapr V. Em. chapena quello grand ed invicto Vladislao Quarto
di gloriosissima memoria, terrore dell infedeli, triomfatore di suoi nemici,
Tamore di tutta la christianit e cosi caro amico delle Mt Loro Christ
ine e ben affetto a V. Em., a pena, dico, quello gran monarca dopo avere
regnato felicissemamente per spazio di sedici anni incirca, rese Panima
sua al creatore, all ora che si vivevo con miraviglia di tutto il mondo in
57

unalta pace in tutti suoi dominii, ecco che li Cosacchi, sodditi del regno,
naturali nemici delli Tartari, anticho riparo e freno delle loro incorsioni
e rapone in questo regno, violata la fedelita, fatta una scongiura fra di
ioro ed unitosi insieme, diffati proditoriamente li suoi commissarii gentiluomini nazionali, all improviso attaccorono e ruppero lesserzito pre
sidio del regno, ehordinariamente si mantiene nelli confini, presero priggioni li duci generali con altri principali offiziali dellesercito con uninfinit daltra gente e preda inestimabile: cosa gia mai piu vista ne
intesa in questo regno.
Questa inaspettala e terribil nova gionta con linestimabile perdita
del r mio signore dinvieta memoria, ha commesso grandemente tutto
il regno.
E se ben per la divina grazia questi perfidi e ribelli con aver fatto
pausa per qualche tempo, ci hanno dato luogo di mettere in ordine un
potente essercito, che dovra uscir presto in campagna, e si ha speranza
di poter reprimere linsolenza di detti infedeli e ridorre li Cosacchi all
antica obedienza, gi cha quest effetto hanno mandato alcuni suci depu
tati. Tuttavia avendo il grancham con le sue lettere, ricevute alii giorni
passati, dato aperta dichiarazione, che tutto questo sia seguito dordine
e commando del gran-signore, il che direttamente contro li patti tra
esso e questo regno, e che si vedde manifestamente, che questo ammu[tina] amento e perfidia delli Cosacchi non nasciuta srio dalle pene
severe, che si sonno adoprate contro di loro per lincursioni fatte nelli
dominij ottomanni e per levar ogni occasione della violazione di detti
patti et esso grancham con li suci perfidi sequaci, n contento delli danni
fatti, minaccia questo regno di maggior crudelta, a vi dubio grandis
simo, che non mandi detti duci generali ed altri offiziali principali alia
porta ottomanna e non faccino anco maggiori ostilit.
Impero io ne do a V. Em. piena informazione, accio chella con la
sua solita prudenca per laffetto sincerissimo, che porta sempre a questo
regno, e la confidenza, che me mostra, si degni riferir il tutto aile Mt
Loro Christme, aile quali brevemente io scrivo, ed operare con esse,
acci con la loro regia clemenza ed amore christiano vogliano interporre
la loro antorit alia Porta ottomanna e suoi ministri per mezzo del Sr.
ambasciatore ivi residente, acci che con li suoi efficaci uficii e calde
prattiche osponga li enormissimi aggravi et ostilit usate verso questo
regno dalli Tartari, e procuri, che con ogni severit si astenghano da
ogni ostilit e siano restitutti e fatti liberi tutti li priggioni eon la preda,
mentre il tutto immediatamente contro i patti ed ogni ragione divina
ed umana.
La Mta Loro Christme e V. Em. hanno giusta occasione di mostrar
a tutta la christianit ed questa republica la sua pieta ed assistenca,
particolarmente, si V. Em. considerara, che li schiavi arrivano grandis
simo numero, quali ora saranno di grandissimo aggiuto al Tureo a danno
universale dlia christianit, e ch cosa chiara che si questo muro della
republica carrera rischio, li altri principi christiani saranno poco sicuri
anzi sottoposti simili prede ed incorsiomi.
Spero che V. Em. portara questo negozio e di cuore e daffetto, delche io con la republica ne gli terr obligo particolare e cercar di corrispondere in ogni occasione alii desii di V. Em., cui auguro filicit con
58

pregarla, che spesso suoi commandi me tanto cari. Di Varsavia


li 30 Giugno 1648.
Di Y. Em-za divotissimo et obligatissimo servitore.
H. Duca dOssolin.
. , . , . 3,
, 16481649, 2975/I,
.7,2. 327330. .

.
, 30 1648 ., . IX. 329.
,
.
,

, , ,
[ ] ,

,
,
,
, ,
,
,


" ,
[]. ,

, []
.
,

, , ,
,
, ,

, ,
,
, ,
,
, , ,
,
, ,

, [] ,
.
,
59

, ,
.
, , ,
,
, .
,
.
. ,
, ,
*,
, , ,
,
.

, ,
,
. ,

.
,
,
, ,
,
, , ,
, ,
,
, ,
[ ]

,
[] ,
,
.


[] ,
, ,

, ,
,
, , .
,
,
,
,
, .
, 30 1648 .

-------------------- .
* . . .

60

23
1648 . .




Mmoire du roi aux Srs comte dArpaion chevalier de ses
ordres et viconte de Breg, ses ambassadeurs extraordinaire
et ordinaire en Poloigne; S. 1. n. d. 1648. Minute de M. de
Lionne; IX, 423.
Le dcs du roi de Poloigne dont le gentilhomme du Sr. comte
dArpaion a port lavis par de est un accident de grande considra
tion en soi, premirement pour la perte qua faite la chrtient dun g
nreux prince qui lui avait souvent servi de rampart contre les infidles
et pour le coup aussi quen peuvent recevoir les autres affaires de lEuropa, notamment si son successeur ntait pas pris dans la famille royale
et que llection en tombt sur quelque tranger; car en ce cas, quelque
prcaution que la rpublique et apporte pour lui lier les mains et em
pcher quil ne sembarrasst dans les dmls que les autres couronnes
ont ensemble, il est croire quavec un peu dadresse et de temps, il lui
serait ais de porter la rpublique consentir par voies indirectes et
sous main de se joindre ou du moins dassister le parti quil voudrait
favoriser.
Il
est superflu de stendre pour faire, connatre auxdits Srs ambas
sadeurs combien LL. Mtsont t touchss de la mort dudit roi. Il suffit
pour cela de dire quontre les grandes qualits personnelles quil poss
dait et quil est malais que lon trouve toutes si haut point dans soi,
successeur, ctait un prince qui non croyait pas seulement avoir t fon
maltrait en plusieurs rencontres par la maison dAustriche qui ne
laimait point et ny pouvait plus prendre aucune confiance mais qui
stait uni et li dune amiti trstroite avec cette couronne, qui en fai
sait profession assez ouverte, ayant lui, mme dsir que Sa Majest lui
envoyt lordre du St. Esprit, et qui enfin avait prfr tous les partis
que la maison dAustriche le pressait de choisir, lalliance dune princesse
franoise qui avait dj gagn son esprit et let port sans difficult
tout ce que la France pouvait raisonnablement dsirer de la Pologne
selon les conjonctures des affaires.
LL. Mts ne se sont pas contentes den avoir grande douleur dans
lme; ailes ont voulu quelle part encore au dehors et sans sarrter
a la coutume ancienne qui est que la cour ne prend point le deuil pour
la mort des rois du nord, elles ent honor la mmoire de celuici de
cette dmonstration publique, non moins pour laffection quelles lui
portaient que pour la parent qui tait entrelles.
On se remet ausdits Srs ambassadeurs de faire au nom de LL. Mts
les complimens de condolance tant aux princes Casimir et Charles, frres
61

Du roi dfiunt quau corps de la rpublique et de les accompagner de


toutes les plus vives expressions quils sauront pour faire connatre de
del la sensible part quelles ont prise au malheus dont il a plu a Dieu
dafflinger la Poloigne.
Sa Mt sest fait lire et a vu avec plaisir le mmoire que le Sr. de
Bregi a dress sur cette occurence pour iinformer de ltat prsent des
affaires dudit royaume, de ce qui a accoutum de se pratiquer en llec
tion des rois des brigues des prtendants au sceptre et des adhrents de
chacun des deux princes frres, et des moyens quil pourra employer pour
tre prfr a lautre et enfin des doutes sur lesquels lesdits Srs. ambas
sadeurs dsirent tre claircis des intentions de LL. Mts.
On croyait de pouvoir renvoyer en diligence le gentilhomme du Sr.
comte dArpaion, mais une multitude daffaires presses survenue tout
coup ayant retard son dpart on a eu le temps de recevoir encore les
dpches desdits Srs. ambassadeurs du 7- et 14-e Juin, par lesquelles
on a appris lirruption des Tartares dans la Poloigne et la rebellion des
Cosaques, et on rpondra par oe mme mmoire toutes les dpchs
susdites.
Sa Mt a extrmement lou le zl du Sr. comte dArpaion qui ne
sest pas content doffrir la rpublique les assistances du roi dans cette
ncessit urgente, mais son service mme personel dans les armes;
ellaura plaisir dapprendre quil ait t accept et que ledit Sr. comte
assiste de ses conseils et de son pe M. le prince Casimir, sil a pris
le commandement des armes, ne doutant point que ltat nen reoive
beaucoup davantage pour la longue exprience quil a acquise au fait de
ia guerre et pour sa valeur.
Sadite Mt a aussi approuv toutes les offres que ledit Sr. comte
dArpaion a Dantzic et le Sr. de Bregy Varsau ont faites au nom de LL.
Mts a la republique et nommment celle de la leve du colonel Priemski
jusqu 1.000 ou 1.200 hommes, et mme de lentretenement dudit corpo
pendant trois mois aux dpens de cette couronne. Les raisons quills ont
eues den user de la sarte ne peuvent etre plus convaincantes et on a t
bien aise se soient dispenss dattendre ldessus des ordres de la cour,
parce que la grce et lutilit du bienfait consistait en la promptitude.
Sil reste encore de del dautres troupes de nos leves outre celle
du colonel Priemski ils pourront loffrir tout de mme a la rpublique et
noublirront rien pour bien imprimer dans lesprit dun chacun que LL.
Mts ont un dplaisir extrme que la distance dex lieux et la ncessit
aussi quelles ont de soutenir la guerre en tant de diffrens entroits con
tre iempereur et le roi dEspaigne, leur te le moyen de secourir puissam
ment la rpublique dans le besoin prsent quelle en a et dy envoyer
mme de ce royaume bon nombre de troupes. On peut cependant faire
remarquer a tous que pour peu que nous ayons fait dans cette occasion,
cest encore beaucoup puis que ne feront nos ennemis qui se contente
ront sans doute de payer de belles promesses sans aucun effet.
La dissette dargent ou nous sommes cause par les contestations
quon eues avec le parlament dont lesdits Srs. ambassadeurs auront su
dailleurs assez de particularits, nempche pas quon ne fasse un effort
pour envoyer ausdits Srs. ambassadeurs de quoi lever le reste du rgiment
de Priemski et le mettre, sil est possible 2.000 hommes.
62

On sest port dautant plus a cela que, lon voit par les dernires
dpches que cette assistance quon donnera au public nous pargnera
des gratifications quil aurait fallu faire a des particuliers, pour avoir
part et credit dans lelection du nouveau roi. Et quen outre ce nest
quune simple avance, puisque la rpublique soblige loccasion passe de
nous rendre le mme nombre dhommes quon lui aura prt, voire un plus
grand.
Cest que lesdit Srs. ambassadeurs doivent assurer avec toutes les
prcautions dont ils pourront saviser, pour en rendre lexcution plus
certaine et infaillible, et peuttre mme quils auront moyen de profiter
tellement de cette conjoncture quil ne neous puisse tre mis en doute
lavenir de faire telle leve de gens de guerre que nous voudrons dans
ia Poloigne.
Il ne semble pas quil y ait lieu de pouvoir rien pargner sur largent
qua dj touch le colonel Priemski et quil aura employ lever du
monde, parce quil aura pay les soldats sur le pied de ce quils cotent
pour les engager venir dedea, mais pour le surplus de sa leve on
y pourra mnager au moins un tier, vu que ce sera pour servir dans le
pays mme et que tous les officiers de ceffe nation ont toujours assur
que, pour ne pas sortir de Poloigne on avait quatre cus autant de sol
dats quon voulait.
Il
faudra tcher aussi de faire en sorte que largent d de lanne
dernire par ledit Priemski soit employ cette leve.
Et il semble que cest ici la vraie conjoncture de tirer facilement rai
son de cet officier qui escroqua il y a quelque temps le Sr. de Bregi de
la leve de quelque centaine de soldats et que la rpublique y ayant
maintenant intrt, le forcera sur la moindre de nos instances en four
nir le nombre quil stait oblig.
Ledits Srs. ambassadeurs nomettront aucune diligence pour gagner
la bonne volont de la rpublique et acqrir crdit auprs delle, tant
indubitable quelle aura grand pouvoir dans le nouveau rgne, au moins
les premires annes.
Ils la pourront assurer que, si la guerre des Tartares et rebellion
des Cosaques continue, LL. Mts feront tous les efforts qui leur seront
possibles, pour lassister et lui donner des preuves solides de leur affec
tion.
Pour venir maintenant a ce qui concerne llection du nouveau roi;
Sa Mt dsire premirement que lesdits Srs. ambassadeurs y intervien
nent tous deux son nom et pour cet effet on a envoy toutes les lettres
ncessaires, afin que le Sr. comte dArpaion qui navait pas encore t
reu du dfunt roi, soit reconnu par la rpublique en la qualit susdite.
Sa Mt estime que les Polonois ayant chez eux deux princes de la
race de leurs rois en ge de possder la couronne, ne se porteraient pas
aisment a la donner un tranger qui fut different en moeurs, en lan
gue, en habit et en maximes, et qui pt les engager aux mouvements qui
trublent le reste de la chrtient; mais en cas qjiil fut autrement, pour
quelque raison quon ne pt juger de si loin, lesdits Srs. ambassadeurs
ne se contenterent pas seulement de tcher exdure de tout leur pouvoir
l'archiduc Leopold ou dautres princes de la maison dAustriche ou adh
rents son parti, mais feront connatre que la France a dans la famille
63

royale des sujets plus dignes de porter le sceptre et de rendre heureux


les peuples que les auraient choisis pour matres quils nen sauraient
trouver en aucun autre lieu du monde. On ne stendra pas sur ceci parce
quoutre que, toutes choses [sont] bien considres il ne semble pas quil
y ait de faire grand fondement sur une pareille ngociation. Lesdits Srs.
ambassadeurs en tout cas sont trop bien informs des grandes qualits
qui peuvent nos princes plus recommandables par del dans cette occur
rence, pour avoir besoin daucune instruction particulire l dessus.
Comme vraisemblablement la couronne ne se disputera quentre les
deux princes frres, Sa Mt a t fort satisfacte de voir si bien dduit
dans les mmoires quon lui a envoys, cequi fera pour lun ou pour
autre et qui contribuera plus a llever et trouver que la balance penche
tellement du ct du prince Casimir que, sans un malheur extraordinaire,
pour peu que ses affaires soient bien conduites, il ne peut manquer detre
prfr, soit cause de son droit dainesse, soit pour son titre de roi de
Sude qui peut servir un jour faire recouvrer la Livonie la Poloigne,
soit pour ce quil est plus aim de la commune noblesse, soit pour son
exprience et la connaissace des affaires quil a acquise en plusieurs voy
ages et diverses conditions ou il a t, soit enfin parce quil a plus de
qualits propres le faire bien regner que nen a le prince Charles dont
les vertus sont plutt dune personne prive que dun roi.
On a t trs-aise de voir que les choses fussent en cette bonne dis
position pour M. le prince Casimir, les intenlions et les souhaits de Sa
Mt tant entirement en sa faveur. Aussi dsire[t]-on que lesdits Srs.
ambassadeurs appuyent ses prtentions et ses intrts de tout leur pou
voir et de toute leur industrie, noubliant rien de ce qui pourra lui gagner
des partisans et lui tre plus avantageux pour parvenir la rayaut et
en exclure tous ses concurrens.
Ce nest pas que si lesdits Srs. ambassadeurs, contre ce qui se juge
ici, reconnaissaient sur les lieux que toutes les diligences quils sauraient
faire pour ledit prince Casimir fussent inutiles, et que largent du prince
Charles et ladhrence quil a de tout le corps ecclsiastique des princi
paux de la noblesse, emportassent 12 plus grand nombre de voix en sa
faveur ils ne dussent prendre leurs prcautions temps avec ledit prince,
pour ne pas naviguer tout fait contre vent et mare et sopposer seuls
au torrent qui le porterait la royaut; et en ce cas il faudrait essayer
de se conduire en sorte quil put droire que la France let servi ou tout
au moins net pas nui son exaltation, parce que ce fondement one fois
tabli, il ne nous serait peut tre pas malais de le gagner aprs enti
rement par le moyen dune alliance quil pourrait prendre en France avec
plus davantage quen aucun autre endroit, ainsi quil sera dit ci-dessous.
Mais ceci ne doit tre pratiqu quen cas que lesdits Srs. ambassa
deurs soient absolument hors desprance de voir russir le dessein de
M. le prince Casimir, aux avantages duquel ils doivent sattacher princi
palement et y concourir avec tout leur esprit et leur adresse.
Ce que dessus peut servir de rponse au premier point sur lequel
lesdits Srs. ambassadeurs ont demand dtre claircis des intentions de
LL. Mts.
Sur le second, savoir si on portera publiquement ledit prince Casimir
ou seulement en secret, attendant le temps de se declarer, Sa Mt le
64

remet a la prudence et discretion desdits Srs. ambassadeurs qui sauront


bien choisir les voies les meilleures pour le servir utilement, vitant dun
ct dentrer dans un engagement si ouvert que, la chose ne russissant
pas, nous eussions offens le roi qui serait lu et reu une espce dafIront dans son acclamation qui aurait t faite malgr nous, et fuyant
aussi lautre extrmit que llection tombant sur le prince Casimir, il
crt ne nous en avoir aucune obligation.
: Ici sinterrompt linstruction. Ce qui suit aux archives forme la fin dun
Mmoire de M. le card. Mazarin Don Alexandre allant Monster du 6 Iuni 1649
(Minn de Lionne). Un employ des archives a mis cette date en tete de linstruction
donne Arp. et Brigy, qui na pas t crite avant quon ait eu en France les dpchs
de Pologne du 14 Iuin.
. , . ,
,
. 331339 . .

. 3,
16441649, 2575/II,

,
, ,

,
, ,
, , ,
,
, - ,
, ;
, - . ,'
, ,
,
,

, , [],
.
,
.
, ,

, ,
,
, .
,
,
, . .
, ,
,
,
, .
5510

65

,
.
,
,
. - ,
, - , .

,
, , ,
,
.

,
,
, ,
-, , ,
, , , ,
.

,
, .
7 14 ,
.
.
. ,
,
[] . ,

,
, ,

.
,
. .
, 10001200
. ,
, ,
, ,
,
.
, ,
, .
, ,
,


66


.
,
, , ,
,
.
,
, . ,
, .
, , 2 .
[], ,
, , ,
,
,
. , , , ,
, ,
, , .
. ,
,
.
,
, ,
.
- ,

, ,
, .

, , []
, ,
, 4 [ ] ,
.
, ,
,
.
, ,
,
. ,
,
, .
. ,
, ,
, .
. ,
, ,
,
.
, ,
,
.
5*

67

, ,
,
.
, ,
, ,
, ,
, ,
. ,
- ,
, , . ,
,
, ,
, ,
,
[]
.
, , ,
, ,
. .
,
,
[] -
.
,
-,
,
, ,
[],
, ,
, -
[] ,
, , -
,
, ,
, ,
,
, , , ,
, , ,
, .
,
,
. , .

, ,

.
. , ,
,
,
,
68

, .
,
,
. .
, ,
.
,
,
, -
, .
,
,

.
,
.
,
, [ ]
,
, ,
, , ,
, , , ,
,
,
, , ,
.
: . , ,

6 1649 ( ).
, ,
14 .

24
1648 . . .
.
, -
Kopia listu od Krzywonosa do j. m. Koryckiego
Moci panie Korycki.
J. m. p. Dymitr, przez sug swego Samuela Kotaja jadcego po
pewnej potrzebie swego pana, a przy tym ustnie prosi mi, abym za
wojskiem idc, majtnoci ksicia j. m. nie pustoszy, jako nie chc,
abycie tylko z aski swej nie bronili chleba u poddanych paskich i e
by, w Konstantynowie siedzc, dbr paskich broni.
A jeli chcesz, ks. j. m. p. Winiowiecki stawi[] pole, tego nie broni
my, tylko za drugi raz wpadniesz w rce, nie miej za ze, bo my szla
kiem inszym nie idziemy, tylko za j. m. p. Winiowieckim, ktry nad in
69

szych panw wynosi si. I jemu ta bdzie cze, co p. Potockiemu


i p. Kalinowskiemu, bo wszdzie po miastach szubienice i pale, a na pa
lach ludzie niwinni za ywota mki cierpi od jego rk.
Niech jemu sam p. bg bdzie pomst, azali te i nam zwycistwo
nad nim i nad innymi panami bdzie. Ale kto spokojny, w pokoju bdzie
siedzia, a potyka mi przez zacnych ludzi naprzd, nieli nastpi, tam
gdzie potrzeba.
Oddaj si lasce w. mci jako yczliwy przyjaciel i suga, Maksym
Krzywonos, pukownik Wojska k. j. m. Zaporoskiego.
,
, 90, . 8 . .

. . .
. !
. . . ,
, ,
, , . . . . ,
[]
, , .
, . . . . ,
. ,
, , . . .
, . [
] , . , . ,
,
.
, ,
.
,
, , .
. . ,
, . . . .

25
1648 . ( ).
.
Ninik czerwienny
Tobie, psie Krzywonosie, co si zwiesz junakiem,
Lepiej, eby wojowa swj warstat z szrubstakiem.
Moesz teraz tymczasem na kijowskim wale
Gotowa z moodcami na si ostre pale,
70

A nie urzd hetmastwa ten sobie przyznawa,


Ktrym eby nade psy chyba kiedy wada.
Poczciwsza by to bya, by si bawi motem,
Zjadby chleba w pokoju, nie z takim kopotem,
Nie gniewajc na siebie wasnego dziedzica,
A uzna go za pana, cnego Niemierzyca.
, M 318, 6, 11. .


, , ,
.

, ,
.
, ;
, ;
, , .

26
1648 . ( 7)*. .


Wiadomo z Hoszczy
Gdy aden sposb nie by do rezystencji tak nagemu i potnemu
nieprzyjacielowi, przed dwiema niedzielami wysa j. m. p. wojewoda
bracawski do Chmielnickiego traktujc, aby pomni na poddastwo
i chrzecijastwo, chcia si rekoligowa 34 .
Przyszed potem list od j. m. ksidza arcybiskupa gnienieskiego,
konfirmujc to medium i poruczajc ten traktat.
Przebra si tedy ten pose od j. m. p. wojewody bracawskiego przez
ord spraw bo, a gdy list odda Chmielnickiemu, bya wielka wrzawa,
czer woaa, eby mu szyj ucito.
Tandem trzeciego dnia bya walna rada, w ktrej Kozakw 70.000
byo, tame Chmielnicki powiedzia, e p. wojewoda bracawski dawny
nasz przyjaciel i dobrodziej, nie trzeba nam lekceway rady jego i wiel
*
. 18, .
, . II, . 4447.

71

inszym z starszyzny Kozakom tak perswadowa, trwaa jednak wrzawa


z 7 godzin.
Tandem stano na tym, sucha rady j. m. p. wojewody, nie i da
lej, i Tatarw, skoro si wrc z zagonw, w polach zatrzyma, a posw
wyprawi do Rzeczyptej.
Z tym odprowadzili posaca j. m. p. wojewody bracawskiego, sami
stanli pod Woodark, a chan cignie z ord w pola i nie ma odcho
dzi, a bdzie rezolucja.
Z tym posya j. m. p. wojewoda bracawski do j. m. ks. arcybiskupa
i czeka na dalsz rezolucj. Do dwu niedziel suspensa armorum na moj
instancj.
A. Kisiel, wojewoda bracawski
,
, 90, . 5. .



, . . .
[]
, , ,
34 .
. .
.
. . .
.
, ,
.
, ,
70 , , .
,
.
. .
. . . ,
, ,
.
. . . .
,
, .
. . . . . .
.
.
. ,
72

27
1648 . 10.
. .

Moci panie Szornelu, mnie wielce m. panie i szwagrze!


Dosy czynic powinnoci mojej, oznajmuj w. m. memu m. panu, i
swawolne bunty na Ukrainie u nas nie upi i owszem si szerz, a
wszytkie initia z slobd jego moci chorego koronnego bior. Ja jed
nak z ludem jego moci naszego j. m. pana mam swych na hamulcu
i hultajstwu si broni pro posse.
Ongi, 6 iulii, w Szarygrodzie zebrawszy si tych zodziejw ptora
tysica somniantibus civibus miasta tamtego, nastpili do Tomaszpola,
per nuntium, aby si poddali i nie bronili, groc im ogniem i mieczem.
Atoli Tomaszpolscy, panu wiary dotrzymawszy, nie uczynili tego i mnie
si bronili, a wtem dali mi zna. em chory by haniebnie, wyprawiem
pana Chooniewskiego w kilkaset koni in subsidium onym: ktry przy
szedszy pod Szarygrd, potka si odwanie z nimi, ale e si w miecie
i zamku zawarli byli, nie mg ich primo incursu dosta, mieli bowiem
armaty i prochw dostatek. Tamemy zbyli nieboszczyka pana Russiana:
to si jeno stao.
A ku nieszporowi hultaje spe ducti inani, e naszym odpr dali, za
brawszy armat z miasta i zamku ksicia Czetwertyskiego, sami si w
koszule bialogowskie przybrawszy, a mieszczanie w mskie po sukniach,
poszli szturmem do Tomaszpola. Bg im nie pomg, piechota szturm na
sobie zatrzymaa, a chorgwie jedne, wybrawszy si w pole, uderzyli
z boku na nich i wziwszy ich na szable, przez mil do Tomaszpola a
do bramy samej Szarygroda siekli. Pado tego hultajstwa wicej tysica
i armata przy nas zostaa, i chorgwi kilka, bbny husarskie. Gdy ich
z jednochody zraono, w nocy, nie czekajc drugiego ranku, miasto z
zamkiem zapalili i sami uciekli. Co jeszcze bdzie, dam zna wm. m.
panu. Bo si znowu hultajstwo w Wirzchowie i Jaacu kupi, chcc wza
jem Tomaszpolowi odda, abo im bg nie pomoe.
W tej ostatniej utarczce Jaroszyski zgin redni i kilku kozaczkw.
Pan Zul Stefan rohatyn przez nog przebity, innych wiele poranionych,
ale nie dziw: gdzie drwa rbi, tam wiry pada musz.
Winiw kilkadziesit przyprowadzili, ale jednych zaraz pocina
kazaem, znaczniejszych tylko zatrzymaem dla przykadu i posu
chu. Pisarza ich wojskowego do Kamieca pp. sdziom kapturowym
posaem i dziewiciu przy widzu grodskim (midzy nimi popa jedne
go) ka straci; drugi pop w potrzebie zgin, a trzeci komunikiem
uszed.
Posiku adnego nie mamy, tylko, sam pan bg o nas radzi. J. m. p.
chory koron[ny] z ludem w Brodziech, ksi j. m. Wiszniowiecki z po73

siku si wymawia, bo te o niego idzie. Jest p. Kaliski z kilkset czeka


j. m. p. chorego, ale on majtnoci tylko paskie wojuje, circumit, quem
devoret, bydo i stada maj si od niego po diable, niezliczon liczb tego
zabra.
Midzy towarzystwem naszym posuszestwa nie masz. Lepszy rzd
midzy hultajstwem, bo z ochoty kady czyni... nasi z powinnoci nie
chc. Gowy mi ju nie staje, ustawicznie kopotajc si z nimi. Wol si
i starszestka odrzec, bo te zdrowia po temu nie mam, nieli w codzien
nych haasach by. Wszake kademu prawd w oczy przy dobrodzieju
rzekn, a nie odmwi.
Dzi znowu przy pisaniu listu tego dano mi zna z ciany, e hultajstwo znowu si skupio, Baanwk i Kembwk opanowali; nie tusz
ju o zdrowiu panw eromskich. Lubo nas niewiele, idziemy znowu, Tomaszpolowi i miasteczkom na odsiecz. Pisaem i do pana Broniewskiego,
pukownika j. m. p. chorfego] do Baru, proszc o posiek. Ju nie mam
czasu wicej pisa. Oddaj si zatem w ask w. m. pana.
Z Szarogroda 10 iulii 1648.
W. m. m. pana cale yczliwy przyjaciel i suga Jan Dzik, chor[y]
br[acawski].
Memu wielce miociwemu panu i szwagrowi j. m. panu Jerzemu
Szornelowi, administratorowi i podskarbiemu janiewielmonego j. m.
pana starosty kauskiego pilno naley. J. m. p. chory bracawski.
, 3,
--16, . 7576 . .

, !
, . .,
, , ,
. . .
. . . .
.
, 6 , , , ,
[] , ,
.
, .
,
. ,
, ,
,
. ,
.
, ,
, , ,
74

, .
, , ,
, , ,
.
. , , .
, , ,
. . [] ,
. . , ,
, .

. .
, , ,
.
,
,
. . ( )
; ,
.
,
. . . . , . .
,
. . . . .
, , ,
; ,
.
.
, []
, [].
- .
, ,
.
* [ ].
,
, .
, . ,
. ,
. . . , , .
. . . .
, 10 1648 .
.
. . , ,
.
. . , . .
, []. . . .
.
* . .

75

28
1648 . 15.


Kopia listu od j. m. ksidza Starowolskiego z Zamocia
Mnie wielce miociwy panie etc. etc.
U nas w Zamociu szlachty peniusieko, mnichw, mniszek, jezui
tw; drogoci przecie nie masz, bo zewszd wioz i opatruj si w yw
no; tak w zamku jako i w miecie murw poprawuj, piechot i miesz
czan co dzie wicz, a Rusi, kto jeno z Polski wiezie ow i prochy dla
Kozakw, gwatem po miasteczkach paskich zabieraj.
Przyjechaa te sama do nas p. wojewodzina wileska, ciotka j. m.
z p. krakowsk, ta jest na chlebie paskim ze wszystkim dworem swoim.
W dzie w. Antoniego de Padua przysya do nas weso nowin,
ktra si ju w kilku miejsc ponowia i do Warszawy i do w. m. m. do
Krakowa oznajmion, i ks. Hieremi Winiowiecki, w dzie trjcy wi
tej pogromi Tatarw pod Trechtymirowem, mil dwie za Perejasawiem.
Tych Tatarw byo 30.000 z Kozakami, ktrzy hetmanw naszych
gromili midzy Korsuniem i Bohusawem nad rzek Rosi, a otrzymaw
szy zwycistwo poszli Kozacy do Biaej Cerkwi i tam si okopali z wo
dzem swoim Chmielnickim, a przy nim zostao 10.000 Tatarw, a 20.000
nabrawszy ludzi naszych po wsiach i byde plon i zdobycz odprowadzali
nazad do Krymu, i tych to ksi pogromi, plon wszytek odbi i winie
z wojska naszego pobrane, a midzy nimi p. hetmana wielkiego, o pol
nym nie wiedz gdzie si podzia.
A Sieniawskiego przedtem Tatarowie postrzelonego w nog wypu
cili w goce chopskiej i par szkap na somie go pooywszy odwieli
do Midzyboa, a ma im da za si 20.000 czerwonych zotych i koni
turskich 30, za co rczy p. krakowski.
I p. krakowski te za si mia da 20.000 czerwonych, i 100 winiw
Tatarw, ale e go odbi ksi i wszytko to towarzystwo, co ich ino
mieli Tatarowie, rozumiem, e ju i p. Sieniawski nic nie pole do hordy,
ktry z Brzean dnia onegdajszego mia do Lwowa odjecha i dla le
czenia si i dla pienidzy na okup. Wypuszczono te co jego towarzy
stwa.
Po otrzymaniu wiktorji ks. j. m. dowiedziawszy si, i ci chopi, co
za Dniestrem rebellizowali, tak jego poddani, jako i cudzy, szli zebrawszy
si z wodzem swoim Amil kilka tysicy na posiek do Kozakw, uderzy
na nich we wtorkowy dzie i rozgromi ich wszystkich, a sam ruszy si
do Biaej Cerkwie przeciwko Kozakom i Tatarom. A wtym dali mu zna
szpiegowie, e chan tatarski jeszcze nie wiedzc o swoich e rozgromieni,
tylko to wiedzc, e wielk zdobycz prowadz, ruszy si sam w kilkudziesit tysicy hordy i chce stan koszem pod Krzemiecem, a zagony
na wszytkie strony rozpuszcza. Nie wiemy tedy dokd si ks. jm. obrci.
76

Twierdz, e ma przy sobie ludzi 30.000, to jest i z tymi, ktrych Ta


tarom odbi i z owymi, co si teraz do niego zewszd garn poczli.
Naszego p. Zamojskiego ludzie przy nim s, a cz ich te bya przy
p. hetmanie, z ktrych jedni ju powracali si, co pouciekali, a o drugich
nic nie wiemy, bo kogo jeno Kozacy z szlachty pojmali, to cinali ka
dego kto Lach, a kto Rusin tego zostawili.
Die s. Antonii episcopi w Zamociu p. Osiski, ktry dwanacie set
gwardii krlewskiej prowadzi na Ukrain, a maj zgromadzi si pod
Gliniany. Ks. Dominik w Dubnie ma ludzi z kilkanacieset, a przyszed
do niego wojewoda kijowski w kilkuset. Lublinianie zbieraj 500, Lwo
wianie ju maj 500, a sami przy tym pospolitym ruszeniem si gotuj.
Bezanie dzi sejmik swj odprawuj, co uradz nie wiemy, Podoanie
z swoim wojewod ju stoj obozem pod Kamiecem.
Rozumiem, e si wszyscy, da p. bg, zgromadz za dwie niedzieli
i pjd ku ks. Winiowieckiemu, ktry Moskwy ma niemao w wojsku
swoim zacignionych a drudzy mwi, e umylnie od cara posanych
przeciwko Tatarom na prob ksicia.
P. Sapieha podkanclerzy litewski, sysz, zbiera ludzi niemao. Z W
gier do nas pisa suga p. Zamojskiego, e Rakoczy z wojskiem w polu,
a ma kilkanacie tysicy Turkw przy sobie. Strzecie si w. mm. by si
nie ukaza pod Krakw.
W Opatowie Sendomierzanie 10 rotmistrzw powiatowych obrali i zacigaj pilno. Take i wszyscy panowie staraj si o ludzie.
P. chory koronny, ktry nas z Kozakami prowadzi, zabrawszy ma
jtno temu to Chmielnickiemu i brata jego kijmi zbiwszy 35 , siedzi do
tego czasu w domu w Brodziech, ludzi mao ma, a pienidzy nic, bo mia
sto jego Kozacy trzymaj.
Wojewoda kijowski posaby ludzi swoich 400 do Berdykowa, aby
miasta bronili, bo tam bogato bardzo fundowa diskalceaty, a oni przy
szedszy kazali mnichom precz, bo was potopimy i byli ci bosacy u nas
w Zamociu, powiadali i wicej nieli na 30.000 srebra kocielnego od
jechali etc. etc.
Datum w Zamociu, die 15 julii a. d. 1648.
W. m. m. m. pana suga powolny i przyjaciel ks. Starowolski, kantor
tarnowski.
,
, 90, . 5 . .

. .
., .
, , , ,
,
. , ,
.
, .
. .
77

. . . .
.
. ,

. . . , .

.
,
, 30 .
,
. 10 . 20 ,
, [ ] , ;
- , , [ ] ,
, . ;
.
, ,
,
. 20
30 , . .
. 20
100 . ,
, , , .
.
.
.
, . . . , ,
, , ,
.
, ,
. ,
, ,
,
,
. , . . . .
, 30 , ,
, , .
. ,
. . , , ,
, , - ,
, , , .
. . ,
.
. .
,
. 500, 500
.
. , .
.
, , . ,
. , ,
78

, ,
.
. , , ,
.
. ,
, . . . .,
.
10
. .
. , ,
35 ,
, ,
, .
400 *,
, .
, ,
. ,
, 30 ., .
15 . 1648.
. . . . ,
.

29
1648 . 1922.
Cz pewna konwokaciej Warszawskiej podczas interregni
. 1648 odprawowanej
Die 19. iulii niedziela, w ktr silentium byo. Die 20 iulii i. m. pp.
senatorowie wota swoje kontynuowali, ktrzy we wszytkich punktach
zgadzali si z sob, o ktrych punktach w pierwszym diariusu jest na
pisano.
J. m. ks. biskup kujawski, poniewa Kozacy z tym si oywaj, e im
pozwolono 6.000 wojska suplementowa, tedy takie pozwolenie nie mogo
skdind, tylko z kancelarii koronnej ktrejkolwiek wychodzi, na co
i. mm. pp. piecztarze odpowiedzieli, e z adnej kancelarii za wiado
moci ich nic takowego nie wydawali, coby miao by cum praeiudicio
Reipublicae dokadajc, e Kozacy miewali prywatne audjencje u krla
j. m., podobiestwo, e to pozwolenie od niego samego mieli.
Tego dnia czytany list w izbie senatorskiej od ks. Dominika p. wo
jewody sendomirskiego, w ktrym wszelakim sposobem dyswaduje Rzeczyptej, eby z Kozakami pokoju nie zawierali, dajc otuch, e si mog
armis uskromi, przy tym wielkie zbrodnie od Krzywonosa popenione
i od jego druyny opisa, e kapany cinaj, kocioy upi, umarych
* .

79

z grobu dobywajc odzieraj, a potym rozsiekanych rozrzucaj, nawitszy sakrament po ziemi w kocioach rozciskuj, a potym z kielichw
kocielnych i puszek gorzak pij.
Czytano te tego dnia od i m. p. krakowskiego jeszcze de data 31
martii list do krla j. m. pisany, w ktrym skary si na hardo Chmiel
nickiego.
List od Chmielnickiego do j. m. p. marszaka koronnego czytano,
w ktrym si wymawia, e opresjami wielkimi przywiedziony by z woj
skiem Zaporowskim do wojennej rezolucji.
W licie swoim i instrukcji do krla j. m. posanej, ktr in facie
Reipublicae czytano, jako w pierwszym diarjuszu pisa, czyni mencj
Chmielnicki o listach jakichsi krlewskich, w ktrych tak ekskursji na
morze, jako i suplementu wojska kozackiego pozwolono im, te, listy jako
by Chmielnicki mia przez posw swoich w skrzynce pewnej posa, upo
mina si tych listw j. k. m. ksidz kujawski fortiter, ale i. mm. pp. piecztarze, jako natenczas residentes, gdy posowie kozaccy przyjechali,
bona fide to powiedzieli, e tych listw z skrzynk nie oddali Kozacy,
referujc si do nich, eby ich pytano, jako naznaczono byo dwch
sekretarzw, j. m. p. Sawiskiego i j. m. p. Cieleckiego, eby Kozakw
egzaminowano i czemu ich nie oddawali, inkwirowali, ale potym ich
publice pytano, jako o tym niej bdzie.
Die 21 iulii list odprawy posw kozackich przez j. m. p. marszaka
poselskiego koncypowany, w izbie poselskiej by czytany, ktry list wszys
cy pp. posowie trutynowali, i ex iudicio posw wszytkich obiecaa
Rzeczpta Kozakom amnistj i przebaczenie conditionaliter, jeeli si szcze
rze upokorz i Rzeczpta w tym ukontentowa zechc, co przez pp. komisarzw bdzie im proponowano.
Imm. pp. senatorowie chcieli osobno list w teje materji do Kozjakw,
ale izba poselska nie pozwolia, te racje tego dajc, e jako teraz ex duo
bus ordinibus jest jedna Rzeczpta, ta i ten list ma by jeden, zaczym nie
ktre punkta ex iudicio i. mm. pp. senatorw do tego listu przydano, pierw
szy, eby wszytkich winiw u Chmielnickiego bdcych wypuszczono,
drugi, eby tych hultajw, co oprcz Chmielnickiego grassanti pryncypaw ich wydano.
Jeszcze tego listu do Kozakw nie skoczono, a ju ex occasione jego
mwiono o tym, o ktrym czasie komisarze maj by do Kozakw wyprawioni, poniewa prdko czas elekcji nastpowa bdzie, eby ci, ktrzy
t funkcj chrzecijask odprawowa bd, nie byli hoc negotio Reipub
licae od elekcji exclusi, wnosili, drudzy, e wojska powiatowe nie mog
si rusza, pki hetman obrany nie bdzie, dajc tego rne racje, miano
wicie, e bez hetmana tak swawola, jako i konfuzja by bya. Druga, e
niebezpieczna, bo Kozacy zobaczywszy, e wojska przeciwko nim id, nie
zrozumiawszy sprawy i intencji posyania ich, mogliby uderzy na nie,
zaczym kto by by dyrektorem tej potrzeby, potrzeba wiedzie. Trzecia,
eby nie wiedzieli, dokd i do kogo by si kupi mieli, te wszytkie materje oraz traktowali, oprcz samego listu nic nie konkludowali.
Izba senatorska widzc, e tymi w rnych materiach dyskursami
czas bior sine effectu, przysali e medio suo dwch senatorw, j. m. p.
zawichojskiego i j. m. p. chemskiego, ktrzy nomine senatus prosili o po
spieszenie odprawy kozackiej, przekadajc by mora maximum pericu-

ium, bo si dostao senatui dosysze, e Kozacy, widzc by dugo za


trzymanych posw, sinistre to interpretujc, nowe motus i sedycje za
mylaj, i e znowu Tatarw do siebie zacigaj.
Listem czstym j. m. p. wojewody bracawskiego oznajmiono, ktry
ich obietnic amnistji zatrzymuje, wicej wiary nie daj, ale e Rzeczpta
tymczasem wojska zbiera, rozumiej.
Ex communi consensu izby poselskiej, czego si bardzo domagaa,
przywiedziono posw kozackich do izby poselskiej, ktrych j. m. p. mar
szaek poselski egzaminowa, naprzd czemu listw krlewskich, o kt
rych Chmielnicki w swojej instrukcji wspomina i do nich jako przesa
nych referuje si, nie oddali.
Na to odpowiedzieli, e adnych listw nie mieli i od Chmielnickiego
ich nie odbierali.
Instabat j. m. p. marszaek mwic: Alecie jak skrzynk, w ktrej
te listy byy, z sob mieli.
Odpowiedzieli, e mieli skrzynk ma, ktr za I ,/2 groszy sami ku
pili, w ktrej list od Chmielnickiego z instrukcj chowali.
Drugie interrogatorium byo, kto im na morze pozwoli wychodzi
i wojska Zaporowskiego 6.000 suplementowa. Odpowiedzieli, e my ne
znajemo, starszy naszi widut.
Przyjecha do Warszawy pose, z niektrymi sekretami z Kudaku,
p. Sobieski, ktry tam po rajtarsku, czyli po dragusku suy, prawdzi
wego jednak domu pp. Sobieskich szlachcic, zjednawszy sobie u izby po
selskiej audiencj, o ktr wielce prosi, majc do Rzeczyptej tak z Ku
daku, jako i od Chmielnickiego niektre commissa, ktremu pozwolono
audiencj exclusis auditoribus, ktrzy nie s posami, odprawia.
Czemu drudzy z posw, mianowicie j. m. p. Sarbiejowski starosta
grabowiecki, kontradikowa, dajc tego rationes, eby nie ustpowali audi
tores, e in materia Rempublicam totum afficiente nie tylko posom, ale
i kademu szlachcicowi, godzi si mie wiadomo.
Tak tedy stano, e komis od Chmielnickiego kazano praesentibus
omnibus powieda, a strony potrzeb kudakowych, tylko in privata senatus
i posw residentia.
Ten tedy p. Sobieski tak swoj mow pocz: Bdc z Kudaku do
p. krla j. m. (o mierci jego nie wiedzc) posany, dla cisoci drogi
nie mogem inaczej, tylko na obz Chmielnickiego jecha, ten mi za
trzyma przez 5 dni, interim znoszc si z starszyn drug wojska swe
go, jeli nie mia puci, albo nie, gdy stano conclusum, eby puszczo
no, tak mi powiedzia: wolno by mi ci puci i nie puci, ale em pos
w swoich posa do Warszawy cum submissione, proszc o miosierdzie,
dla tego ci puszczam, aby upewni Rzeczpt o prawdziwym moim upo
korzeniu i eby moi posowie we wszytkim wiar mieli.
Pyta si go p. Sobieski, kto im da pienidzy na czny, odpowie
dzia, e krzywdy wielkie i opresje przywiody mnie i wojsko Zaporow
skie do tej rezoluciej, bdc przytym pytany od p. Sobieskiego, czemu
przystojniejszym sposobem krzywd swych i wojska Zaporowskiego nie
upomina si, odpowiedzia Chmielnicki: wielkie pudo suplikaty nazbie
rabym, ktremy w naszych krzywdach panom rnym oddawali. Ale wy
pp. Polacy krla nie suchacie i na niego nic nie dbacie, kady si swoj
gow rzdzc, nic nie czynicie. Zaczym, gdymy si czstokro krlowi
6510

si

j. m. krzywd naszych uskarali, tak nam powiedzia: Poniewa inaczej


nie moecie, przez szable waszych wolnoci dochodcie, mwic formaliter po rusku Czeres szablu waszych wolnosti odystajte. Powiedzia
i to, e midzy posplstwem kozackim taki jest rumor, e szlacht drob
n obraca si w bojafw, a panowie tylko sami bd szlacht, a krl sam
bdzie jedn gow wszytkich.
Gdy to referowa p. Sobieski, kilka ich w izbie poselskiej ex audito
ribus rzeka gono: Jeszcze to kawalerji koncepta trwaj.
Tego dnia wysadzali deputata z izby poselskiej do koncypowania
instrukcji komisarzom kozackim.
Die 22 iulii na pocztku sesji w izbie poselskiej poczli mwi o cu
dzoziemcach przy dworze bdcych, eby ich koniecznie ode dworu rele
gowa, w tej materji najbardziej p. podsdek krakowski mwi.
Przyniesiono byo list od ks. j. m. Dominika, ale ob brevitatem tem
poris nie chcieli go w izbie poselskiej czyta.
Poszli potym do Senatu posowie, in praesentia quorum wyprawiali
posw kozackich, dugo pierwej dyskurujc, jaki tytu mieli Kozakom
napisa i zgodzili si na taki:
Staiszemu, atamanom, ossawuom, pukownikom, setnikom i wszys
tkiemu wojsku Zaporowskiemu.

Napisawszy list przyszli posowie kozaccy, do ktrych pauca j. m.


ksidz sekretarz koronny w ten sens mwi, e Rzeczpta teraz z listem
do wojska odprawuje was, na ktr odpraw do tego czasu musielicie
czeka, pki si stany wszytkie, po mierci krla j. m. nie zgromadziy.
Obiecuj wam przytym Rzeczpta jako najprdzej komisarzw zesa, kt
rzy w krzywdy wasze wejrz, teraz moecie si w drog puci.
Istarszemu Kozakowi odda list, ktry wziwszy pocaowa i przeeg
na si nim.
Obapiali potym wszyscy j. m. ks. arcybiskupa, ktrych on te eg
na i po gowie gaska i kontentacj im dano.
,
, 90, . 5 . 6 . .

,
. 1648
19 . . .
20 . . .
,
.
. . . , ,
6 ,
,
, . . ,
,
. [ ] ,
82

. . ,
.
. , .
,
,
.
, ,
, ,
, ,
,
.
. . .
. ., 31
.
. . . ,
,
.
, . .
, ,
- ,
.
- .
. . . ,
. . , ,
, ,
, .
, . . . . . .
, ,
. , []
.
21

, . . . .
.

,
, . .
. .
, ,
,
, .
. .
. ,
.
, .
,
, , ,
, -
,
. ,
, ,
6*

83

-, ,
. -, , , ,
, ,
, . ,
. -, , [ ,
] , .
, ,
.
, ,
, , . . .
[] . . . [] ,
, ,
, ,
, , ,
,
.
. . . ,
, , []
, .

, . . . ,
,
, , .
,
.
. . . , :
- , .
, ,
IV 2
.
,
6 .
: , .

. ,
, [] .
. ,
,
, .
, ,
.
, . . .
, . ,
, , ,
,
.
,
,
.
84

. :
. . . . ( ), ,
,
5 ,
, , ,
: , ,
, ,
,
.
. , ,
:
. . ,

, :
,
. , . ,
,
. . .
, : ,
, -,
. ,
, ,
,
.
. ,
:
.

, .
22
,
, .
. .
. . . , -
.
,
. ,
: , ,
, , .
, ,
. . , ,
:

, . .
,
:
.
, , ,
.
. . . ,
, .
85


1648 . 28.
.

Fragment listu pewnego woyskiego, de data d. 28 iulii


anno praesenti pisanego
U nas tam nastpia bya trwoga wielka i naga, bo jako Kozacy
wzili Poonne, tak i Zasaw mieli spali.
Ale dnia 26 iulii Krzywonos z drugim pukownikiem Hir, wiedzc
0 ks. j. m. Winiowieckim i o p. wojewodzie kijowskim, e stoj z woj
skiem pod Konstantynowem, pucili si po wziciu Poonnego ze wszyst
kim wojskiem znosi ich i zostawiwszy tabor swj z armat w mil od
Konstantynowa i obozu ksicego, samo tylko wojsko kozackie nastpio
na ksi, przy ktrym gwardia krlewska i p. wojewody sandomirskiego
1 p. podczaszego koronnego byli, ktrzy wanie na potrzeb przyszli; sta
wi im pole Krzywonos, puci wprzd Hir na gwardi krlewsk, ktra
przy mynku nad rzeczk staa, gdzie gwardii krlewskiej wiele poraono,
jednak dobry odpr dali.
A wtem Krzywonos z pukiem swoim walnym nastpi, bronili si
nasi zewszd potnie, e Kozacy nie wytrzymali, ty podali wszyscy,
ktrych wojsko nasze gonio, siekc do samego taboru ich przez ca
mil; wtem noc nastpia, a wojsko nasze na odwrt do obozu si
wrcio. Kozacy z taborem * potnie i gsto strzelali bez szkody
naszych.
Przez poniedziaek ks. j. m. wytrwa im, wiedzc, e si potnie
przez noc okopali, jakoby tam kilka niedziel stali, a znowu we wtorek
potrzeb umyli by da im, majc wojska wszytkiego 15.000, Kozakw
40.000 rachowano, ale motochu wiksza cz.
,
, . 90, . 6 . 7. .

, 28

,
, .
26 , ,
. . . .
, ,
.
* taboru.

86

,
[] ,
, . , . , .
. ,
. []
, , , .
.
,
. ,
.
. []
.
. . . , ,
[] ,
. ,
5 . 40 ,
.

31
1648 . 29.


Instrukcja do Kozakw zaporoskich ich mm. pp. komisarzom
z konwokacji warszawskiej 29 iulii 1648 dana
Instrukcja j. w. j. m. panu Adamowi z Brusilowa Kisielowi wojewo
dzie bracawskiemu, take j. m. j. m. panu Franciszkowi Dubrawskiemu,
podkomorzemu przemyskiemu, j. m. panu Adamowi Sielskiemu podstolemu poznaskiemu, j. m. p. Obuchowiczowi podkomorzemu mozerskiemu,
od wszystkich stanw, tak koronnych jako i W. Ks. Litfewskiego], komi
sarzom na uspokojenie Wojsk Rzptej Zaporoskich dana na konwokacji
generalnej warszawskiej.
Naprzd bratersko i. m. damy, aby i. m. pospou wszyscy niemieszkanie z Warszawy wyjechali i tam gdziekolwiek wojsko zaporoskie zasta
n t swoj jako najprdzej komisj zaczli, asystencj okoo siebie,
na jako si ex dignitate Reipub[licae] naprdce zdoby bd mogli,
mie maj, ktra w posuszestwie wedug artykuw wojennych zosta
wa ma.
I.
m. pp. komisarze stara si bd o to, aby jako najprdzej szczli
wie t komisj skoczy mogli, quo dignitate reip., ktrej relacj na przy
szej da bg elekcji nowego pana czyni bd powinni.
Rzptej interim nie maj zaniechywa, czstych donosi wiadomoci
tak o zaczciu, procesie, jako i skoczeniu tej komisji, do j. m. ks. arcy
biskupa i do i. mm. pp. rezydentw, ktrzy z tej generalnej konwokacji
87

do i. m. bd deputowani. Stara si o to bd, aby winiw, ktrychkolwiek maj, oddali, armat, wszystki i chorgwie powracali. Jurament
de novo Rzptej oddali, tego to im dooywszy, e in conspirationem z
ord na wieczne czasy wchodzi nie maj i nie bd i tej, w ktr weszli,
abrenunciant.
O
to jako najpilniej stara si maj, eby do takiej wanie przyszo
z Kozakami transakcji, jako na kumejskiej komisji postanowiona bya 36 .
Jeeliby jednak sine gravi periculo reipublicae do takich terminw przy
wie si nie dali, tedy pp. komisarze nasi perejasawskiej potnie si
maj 37 .
A gdyby widzieli, eby ojczyzny inaczej salvare nie mogli, chyba
exonerando in hosticum tej swawolnej kupy i tego si oni domagali, tedy
nie per modum approbationis pozwala im tego bd, ale connivente w
tym sobie postpi, co jednak o samych Tatarach rozumie si ma. Na
morze luboby si najbardziej napierali i ? pp. komisarze pozwala im
nie maj, zachowujc to do dalszej ordynacji Rzptej.
Kodak, aby by w caoci od Wojska Zaporoskiego, jako forteca
Rzptej zachowany; ostrzedz to jako najpilniej maj.
Hersztw chopstwa prostego tak w Koronie jako w W. Ks. Lit., kt
rzy zbuntowawszy si nefanda patrarunt, do rk i. m. pp. komisarzw od
da maj, aby z nich cruenta exempla w Warszawie dane byli; z drugich
take dla ogoszenia s. sprawiedliwoci egzekucja ma by uczyniona.
Cokolwiek pewnym dowodem pokae Wojsko Zaporoskie, e moodcom ich co gwatownie i bezprawnie odebrano, tego im restytucj pp. ko
misarze nakaza powinni, czemu dzierawcy ukrainni maj parere
wszyscy.
Suplementowania wojska, in quantum bdzie postibile, zbrania si,
pro extremo jednak to zachowaj, aby ich mniejszym ukontentowali sup
lementem, tak jednak, aby tene od w Rzptej naznaczony gwoli suple
mentowi temu nie by postanowiony, przeszego zasi odu co si tyczy,
samo si Wojsko Zaporoskie osiedzi, e go sobie dobrze z upu Rzptej
zapacili, a zaraz przy rozgromieniu wojska Rzptej pienidze na zapat
onego in praedam, lubo sobie, lubo pogastwu pucili.
Tego te przestrzega pp. komisarze bd, aby adnego osobliwego
wydziau z dbr Rzptej Wojsku Zaporowskiemu nie czynili, ale, eby wed
ug dawnych komisji sparsim po miastach rozdanych w dawnych rezy
dencjach pukowych mieszkali Kozacy, aeby w dobrach szlacheckich,
lennych i duchownych nie byli.
Rejestr pewnej liczby Kozakw pp. komisarze spisa maj tak, eby
mimo te liczby nikt ex plebe tytuu kozackiego bra na si nie way,
a na tych, ktrzyby to praesumerent, sami Kozacy nastpowa i onych
znosi powinni bd, ktre to komisje i. m. pp. komisarze, in quocumque
statu zastano Wojsko Zaporoskie, lubo pod teraniejszym, lubo pod in
szym wodzem, lubo samych, lubo z swawolnymi inszymi kupami zczo
nych, non cedento malis, odprawowa bd powinni, pewni bdc od
Rzptej i od przyszego, da p. bg pana nagrody.
Ostatek fidei, dexteritati et prudentiae i. m. pp. komisarzw zlecamy,
pewni bdc, e nihil committent (jako ludzie wielcy) contra dignitatem
a pogotowiu contra salutem Reip., ktre to instrukcie dla lepszej wiary.
J. ks. arcybiskup gnienieski, primas regni, imieniem wszystkiego sena88

tu, a j. m. p. marszaek poselski imieniem koa rycerskiego podpisali


i pieczci swe przycisn kazali.
Dan w Warszawie 29 iulii 1648.
, ,
933. .

29
1648 . . , []

. . . . ,
, . . . . ,
, . . ,
, . . . , , [
] ,
, , . .
.
-, - . , .

, .
, ,
,
.
. .
,
, ,
, .

,
. . . . .
,
. , []
, , ;
, ,
,
, , .
,
36 . ,

, .
37 .
, ,
,
[] , []
, ,
. ,
89

, . ,
.

.
.
. .
, ,
, , , ,
;
.
. ,
,
. .
[],
, . , ,
,
, ,
[ ].
, ,
,
,
,
.
. ,

.
[]
, ,
.
.
.
. ,
, .
. .
, ,
, []
, ,
.
, ,
. , .
, . .
, , ( )
,
.
, . . . , , , . . .

.
29 1648 .
90

32
1648 . 30. . XIV


II gran cancellier di Polonia aile Maest Christianissime.
Varsavia, 30 Giugno 1648. Orig. IX, 328.
Sacre Reali Maiesta Christianissime.
Mentre le Mt Vre Christmo fra le sue maggiori vittorie e trionfi
allocchij di tutta lEuropa mostrano col mezzo delli signori suci ambasciatori espressamente mandati alla gloriosa memoria del r Vladislao
Quarto mio signore ed questa republica, il desio, che tengono dlia
buona amicizia e confederazione sua, come anco di voleria aggiutar potentemente contro li suci inimici ed infedeli, io, come quello ministro,
che tango piena conoscenza di questo, farei torto quello, che devo alla
mia cara patria, e parerebbi non meritare quella grazia che le Mt Vestre
Christme per Tistessi signori suoi ambasciatori si degnano mostrarme si
nelPoccasione della rebellione delli Cosacchi, invasione ed ostilit delli
Tartari poco fa accaduta improvisamente e senza caggione questa re
publica, non avessi ricorso alPimmensa benignit e possanza grande della
Mt Vre Christme Sono sicuro che PEminmo Sig. cardinale Mazzarini
rferir il tutto alie Mt vre Christme, come quello, che da me ne viene
informato. Supplico umilmente le Mt Vre Christme acci mostrino tutto
il mondo in questa occasione il suo buonaffetto verso questa republica in
cosi giusta domanda con darne li ordini e subsidii necesarii. Il che sara
con gloria eterna delle Mt Vre Christme e sara ricevuto e da me e dalla
republica per abligo particolare della clemenza e singolare affetto dello
Mt Vre Christme, quali faccio umillima riverenza. Di Varsavia e
30 Giugno 1648.
D. V. Maest Humillimo e divotissimo
servitore. Il Duca dOssolin.
. , . ,
,
. 326326 . .

. 3,
16441649, 2975/II,

[]
, 30 1648 . . IX, 328.
.


, 91

IV, , ,
,
, , ,
, ,
, , ,
,
,

,
, ,
.


,
.
, 30 1648 .

33
1648 . 31.
. .
.

Kopia listu od j. m. p. Chemskiego z Tarnopola
do j. m. p. Szornela do Zamocia
Znaczn da by p. bg wiktorj 26 i 29 iulii die ks. j. m. Winiowieckiego nad tym chopstwem, ale straciwszy niemao ludzi, a posiku
adnego nie majc, gdy tak wielk potg tych swawolnikw do kilkudziesit tysicy uczu, przyszo mu samemu w ostronoci by i z tabo
rem ku Winiowcu puci si, a to pogastwo Konstantynw wzili i se
dem belli tam sobie postanowili; skd zagony na rne miejsca posyaj.
Jest ich w liczbie 50.000, nad ktrymi Krzywonos regimentarzem, a
Chmiel z tak potg ruszy si w te kraje. Zaczem wszytka szlachta
uchodzi gwatem, miasta si im poddaj i bramy otwieraj. O Tarnopol
boj si, ktry yczliwych ludzi do obrony nie ma i pewnie przykadem
miast innych postpi, gdy si ju w miecie zdrada pokazuje, chocia
daleko nieprzyjaciel. C bdzie, kiedy blisko przystpi. I sama rada
miejska boj si posplstwa, posuszestwa ju w p nie masz. Urzd
wszytek chce uchodzi, gdy nieprzyjaciel postpi.
W Tarnopolu 31 iulii 1648
,
, 90, . 88 . .

92


. . . . . .
26 29 . . .
. ,
,
,
.
,
. 50 , ,
.
, , .
, ,
, ,
, . ,
? ,
. ,
.
31 1648 .

34
1648 . . .
. ,
.

Kopia listu Krzywonosa do pana Koryckiego.
Pisze do mnie ksi pan wojewoda sendomirski, hetman koronny,
abym przesta znosi namitnoci i krwie rozlania, i juem byl zaniecha,
ale mi pan Winiowiecki do tego pobudza swoim tyrastwem, ktrego
nad braci nasz w Niemirowie i w Pohrebyszczach wykonywa, widra
mi oczy wywiercie kaza.
Przeto radz w. m., aby w. m. wszystkie rzeczy ks. j. m. i wszystkie
sugi jego kaza do zamku sprowadzi i ludziom paskim pilnowa, bo
w naszym wojsku wszyscy dobrzy, bo ja za panem Winiowieckim
musz pj i szuka go bd, pewnie mu tak bdzie jako p. Potockiemu
i p. Kalinowskiemu.
Jeliby te co rozumia, e si moesz ozwa w. m., tedy ci zara
zem z nim czekam w polu.
Data z Popowiec.
W. m. m. m. p. przyjaciel dobry, jako w. m. obaczysz,
Maksym Krzywonos.
, M 3416, 23. .

93



, ,
.
, .
,
, .
. ., . . . . .
, ,
,
. , , .
. .
, , . .,
.
.
. . . . , . . ,

35
648 . .

Puncta instrukcji ich mm. pp. komisarzw, jedne expationis,
ktrymi commissum delictum in Rempublicam punitum, drugie
na supliki kozackie, ktremi submissis clementia succeditur.
Komisarze zjad pro die 23 aug. do Kijowa i tam non obstante unius
plurimumque absentia przystpi do komisji ktra we dwch niedzielach
expedietur, najdalej na dzie 6. septembris.
Assistentia pp. komisarzw 2000 ludzi prope securitatem pp. komi
sarzw i decus Reipublicae.
Expiationis puncta s:
1. Winiw, ktrychkolwiek maj u siebie dimittant.
2. Armat wszytk w tym pogromie dobyt restituant.
3. Ktregokolwiek midzy nimi i ord zachodzili koniuracje, abiurent
i novum Reipublicae sacramentum dicant.
4. W przysidze to im bdzie dooono, e si do adnej fakcji tak
foris jako i intus nie bd czy, ale excubias agent na granicach swoich.
5. Jeeliby Rzpta potrzebowaa operam ich albo na Tatary, albo na
morze, in consensu jej excurrent i znaczn przysug znios admissum
crimen.
6. Kodak adn miar nie ma od nich violari jakimkolwiek sposobem
lubo na Tatary, lubo na morze, kiedykolwiek ich opera respiretur ale cum
suo praesidio przy dysposycji Rzptej zostawa bdzie.
94

7. Ktrych midzy sob najd hersztw tych tumultw wydadz


komisarzom, z ktrych pp. komisarze czci tam ad exemplum poenas
sument, czci tu do Warszawy zachowaj na karanie.
Supliki kozackiej ex duplici causa originem inquerent, ex facto et
fundo.
In factum trudno moe inquiri za mierci tych, ktrzy mogliby in
culpari. ale ju poginli 38 .
In causis * fundi bd moderowali pp. komisarze, co ktremu z Ko
zakw decessit niesprawiedliwie, aby to mogo restituti, przy tym upomni si listw . p. k. j. m. o ktrych oni powiadaj, jako by mieli na
aukcj 12000 wojska sobie dane.
od oddano im, jako to interit w tym zamieszaniu, sami lepiej wie
dzie mog, ale lubo by ich nie doszed, perfidia stracili goi nadto sobie
spoliis nagrodzili. Jednak jako ju in obsequium Reipublicae przez przy
sig -redibunt na now sub, stipendium pozwol.
Wolno do kumejskiej * komisiej restringent 39 , a jeeliby nie mogli
induci ad eandem disciplinam, odstpi pp. komisarze perejasawskiej
i kurukowskiej komisji.
Datur protestas pp. komisarzom agendi z nimi, cokolwiek bd mogli
ex dignitate, Reipublicae uczyni pilnie, tego przestrzegajc, aby infestinum, jako najprdzej bellum umierzyli, a adnego in Republica udziau
ani anulacji dbr nie pozwol.
Po skoczonej komisji rejestr Kozakom spisz i to cavebunt, aby
oprcz tych regestrowych nie mia sobie kozaka assumere.
Jeliby ich mm. pp. komisarze, mutuationem jak in statu Kozakw,
w ktrym si teraz znajduj znaleli, chociaby na Zaporoe uj mieli,
persequentur pp. komisarze functioned suam, aby do szczliwego skutku
przywie mogli.
300.29/129, . 454
455. .

[] . . :
, . . ,
;
, .
23 ,
- [ ], ,
,
6 .
. [] 2
. .
* cais.
* canowskiei.

95

:
1. [] , .
2. , .
3. ,
.
4. ,
, , ,
.
5.
, ,
.
6.
,
,
.
7. [] , ,
, . ,
, , ,
.
,
. [] .
,
, , 38 .
. ,
,
, . . .
., , ,
12 .
,
. , [] -
[]
.
, .
39 ,
,
[ ] .
. ,
,
, ,
, [] ,
[] .

, [] ,
.
. . -
, [ ],
, . ,
,
.
96

36
1648 . 11. .
.
,

Od tego do jmp. kanclerza
Jakom pisa de data die 9 z Chorup, oznajmujc w. m. m. m. p., em
wysa do Chmielnickiego, a sam z pukiem pomykam si w drog do mo
jej, splondrowanej Hoszczy, tak teraz de successu drogi mojej w. m. m. m.
panu wiadomo daj.
Skoro si z Oyki ruszono, dano mi zna, e 2.000 hultajstwa znowu
napadli na Tuczyn; strzegc tedy, eby nie przyszo albo nieostronie
narazi chorgiew, ktr in periculum, albo nie zamiesza si z nimi,
wysaem chorgiew rodzonego mego jmp. chorego per modum przed
niej sray, ktra przyszedszy do Hoszczy nalaza w niej znowu p... cie
kilkaset hultajstwa ostatek dopijajcego win i miodw, ale nie tylko, eby
mieli uchodzi, ale zaraz rzucili si na t chorgiew i poczli od Kobela
(?) razi.
Cofna si tedy chorgiew w pole i poczli woa na nich, e komi
sarzy s, komisarze id z pokojem, nie z wojn do Chmielnickiego,- aby
poniechali tego haasu.
Lecz oni w pole wypadszy, nastpili na chorgiew, przyszo tedy
z nimi coherere manus zabito dwch towarzystwa p. Bereznickiego i
p. Lals... czeladzi kilka, a potem wzia ich na szable ta chorgiew,
i wszytkich niemal za pomac bo wysieka, ledwo ich ze 30 koni uszo
w lasy.
Od Chmielnickiego jeszcze responsu nie mam, jeli mi znowu to
hultajstwo gdzie nie zastpi drogi, inaczej trudno tylko j aperire sobie,
ale spodziewam si ze pierzchn o tym pogromie usychawszy.
Bo skoro posowie moi przyjechali do Chmielnickiego, mam t wia
domo, e Krzywonosa wzito do armaty, a przykowano za szyj a
cuchem, szlacht te wszytk, cokolwiek winiw byo przy Krzywonosie, wypuszczono i wicej sta kazali pocina Tatarom tych rozbjni
kw, a sam z wojskiem zastanowiwszy puki, cofn si, i na mnie czeka.
Wygldam tedy posw moich z responsem, ktrzy skoro si wrc
i z czym, to teje godziny authentice odel w. m. m. m. pana.
A teraz to oznajmiwszy, eby wojsko nasze od wszelkich podjazdw
supersedowao i nie chcieli Chmielnickiego lacessere, o to pilnie prosz.
A samego siebie z powolnymi usugami mymi zalecam jako najpilniej
miociwej asce w. m. m. m. pana.
W Rwnym, d. 11 augusti 1648.
A. Kisiel wojewoda bracawski
Prosz wielce w. m. m. m. pana o akt konwokacji i o instrukcj ko
zack.
Do Chmielnickiego pospiesz, i za 3 dni z Hoszczy bd, skoro jed
nak bd mia od niego respons.
7-510

97

Teraz umylnie dla tego powoli id, ebym uszed zamieszania z hultajstwem eo terrore, i chorgwie id ze mn wszerz obok mili, po pl
mili, ebym odstraszy! ich od dalszych najazdw.
T kup, ktr gromiono, prowadzili Krasnosielski, niejaki szlachcic
i byo w niej wiksza poowa suaych, ktrzy si pucili na szarpanin,
i dlatego nie po kozacku si bili w polu rczn broni, zajedajc si
sprawowali, a ci za z samopaw ognia dawali.
, ,
67, . 332 . 333. .

. . .
9 , . . . . .,
[] ,
. . . . .
, , 2
; ,
-
, . . .
. ,
, .
,
[?] .
, ,
, ,
, .
, , ,
, , . . ..,
,
, 30
.
.
- ,
[]. , ,
.
, ,
.
, , ,
. []
, , .
, , , ,
[], . . . . .
, ,

.
. . . . .
, 11 1648 .
. ,
98

. . . .
.
, , 3
.
,
,
, . ,
, , ,
,
- , , [
] .

37
1648 . 17.
.

Kopia listu od jmp. ukasza Miaskowskiego, sdziego
podolskiego, do j. m. p. podkomorzego lwowskiego,
de data z Kamieca 17 augusti
Prezd kilku dni nadmieniem krtko w. m. m. m. p. przez poszt trbowelsk, co si z Barem stao. Teraz oznajmuj, i si z t nowin albo
nigdy, albo rzadko odmienia.
A to ju Bar tak wielkie miasto z potnym zamkiem murowanym,
armat Rzptej i ze wszystkim, w poniedziaek przeszy przepad, wprzd
dla diffidencji, a potem dla nieostronoci regimentarza wojska niemiec
kiego, ktry na raku wczc si z Warszawy, dokoa krc ode Lwowa
na osnic, Ska, Ormiany, Dunajgrd, za za Bachowce, na Sielechw
die 3 praesentis przyszed do Baru.
Nazajutrz zaraz po poudniu zebrawszy si w Gesztukowie, nast
pio na niego i obozowe i dniestrowe hultajstwo. Wysa Kulczego w
kilkadziesit koni z swoimi a potem i Niemcw, ale zaraz potnie na
stpili i na nich w bram wjechali, i za pierwszym impetem strzelajc
ujeda, miasto Czermierskie wzili.
Niemcy niebota, ktrzy przez wszytek czas jako odwani kawale
rowie dobrze stawali, odstrzeliwujc si, jedni mostem, zrzucajc go za
sob, drudzy wpaw do Lackiego miasta uchodzili.
We rod i we czwartek puki przychodzili i dokoa miasto obrczali
szacami, sztakietami, hulajgrodami.
We czwartek nasi wypadszy odjli im czerwon chorgiew.
W pitek rano uczynia si taka mga, e jeden drugiego nie widzia,
pod ktr ze wszystkich stron przypuszczali do szturmu.
Nasi wszytkie praesidium obracali ku grobli, ku mynom, gdzie wau
nie byo, jeno lada jaki parkan. Oni za zdrad Rusi, tam okrzykiem i od
stpem nastpujc tu od zamku midzy Zamkow a Iwanowsk bram,
gdzie naszych niewiele byo, jeden od drugiego daleko sta, bo na lepsze
7*

99

fosy i way, po drabinach i po skowatych, okrzesanych drzewach, po


ktrych pospolici przystawiwszy do dbw, krogulce i gobie zbieraj,
na way weszli i ty naszym pod zamkiem wzili bez respektu Rusina
i nie Rusina cinajc, tak tylko ze dwadziestu Niemcw uszo do zamku.
Napeniwszy z sob miasto, pldrowali i czci szturmowali do zam
ku, skd ich z armaty raono, czci na zahod woali na mieszczany,
aby szy do miasta, a je dla nich warzyli.
W sobot rano wysa do nich p. Potocki popa wprzd z listem, po
tem Kolczego, traktujc z nimi, i sam in fidem ich po drabinie wyszed
z zamku do nich i dosta si w opiek warty pukownika Bracawca.
Obiecali byli ci zdrajcy wszystkich z zamku wolno wypuci, ale
gdy rano w niedziel wychodzi i wyjeda razkazali, aby rozebrali si
ze wszystkiego, wtem skocz do nich cinaj, morduj wszytkich sine
discrimine. Znowu si zawarli kilkanacie Niemcw w zamku z ydami
i niektrymi obywatelami, cay dzie potnie rac z armaty Kozakw,
bronili, ale tych z obu kociow i ze dzwonnicy dominikaskiej bardzo
psowano.
Tandem w nocy fosy opanowawszy, z niektr Rusi w zamku bd
ca majc porozumienie, w poniedziaek, kilka godzin na dzie, zamek
lubo od Kozakw wzity i opanowany, przeci jednak tych kilkanacie
Niemcw z stoowej izby i z pokojw w wielkim gmachu tak si bronili,
e jeden na drugim poleg. Bielecki, mj wony, ktregom by posa z lis
tem j. m. p. chorego koronnego do p. Kalinkiego i do p. Broniewskiego
przy p. Potockim zosta tame w zamku i dosta si jako i p. Potockiemu
Bracawcowi pukownikowi, jednak si wyprzysiga, i go Niemcy zala...wsa i ubiegego na drodze pojmali i ten mi t relacj uczyni, to
przydawszy, czego ja wypisa czasu nie mam.
Jaki wizg*, jaki oskot, jaki krzyk, jakie lamenty byy, kiedy w
miasto wpadli i z rano dano zna, i ju puki kozackie wal si, przez
Niedobory nastpujc, a my ani gotowoci, ani ratunku nie mamy.
Ju podobno ostatni raz pisz, mj dobrodzieju, do w. m. m. m. p.
Bd wm. askaw na on i dzieci, jeeli wyjad z Kamieca, ut supra
etc.
, 300.29/129, . 143
144. .

. . . ,
, . . . ,
17
. . . . . ,
.
, , ,
* wisk.

too

[ ], . ,
-, - , -, -
,
, , , , , , 3-
.
, ,
, ,
20 ,
, [] .
, *
.
, ,
, , , ,
, .
[]
, -.
, ,
.
,
. []
.
,
, . []
, ,
,
. ,
, , ,
,
, .
20 , . , []
, .
[ ],
.
.
, , , ,

.
, ,
, , , ;
,
. ,
, ,
.
, .
, ,
, [] . ,

* .

01

,
,
. ,
. . . . . ,
. , . ,
, , , ..,
,
, , .
, , , ,
, ,
,
.
, . . . . .,
, . ., ,
. . *

38
1648 . .
, .
-
Punkt z listu j. m. p. Dlotowskiego
J. m. p. Kordysz, obywatel wojewdztwa Bracawskiego, uproszony
od ks. j. m. p. wojewody ruskiego, biey do Warszawy oznajmujc, e
ks. j. m. obozem pod Lachowcami stoi i e w niedziel przesz, to jest
w dzie s. Anny pod Konstantynowem szczliwie bil Kozaki, ktrych
niemaa liczba na placu przez mil pltory lega, ktry powiada, e ich
najmniej 10.000 trupem lego. Take 28 iulii najmniej 3.000 i taboru
niemao urwa, dzia 6 chorgwi koronnych 21 i inszych chorgwi, buaw,
i rycerskich insignia niemao odebra.
Ale, e ich w kupie ju jest najmniej 80.000, nie powracajc do Kon
stantynowa, ksi j. m. we wtorek poszed pod Lachowce z j. m. p. woje
wod kijowskim, ktry prac i rad sia wspiera ksicia j. m. p.
Osiski, oberster, gwardii krla j. m. i 6 rot ks. j. m. p. wojewody
sendomirskiego, nad ktrymi p. Korycki starszym byli, w tyche potrze
bach. Niektrzy z ludzi z j. m. p. wojewody sandomirskiego postrzeleni
szkodliwie, p. Kurosz porucznik i p. Mikowski zabici, take i p. Zygmunt
Taszycki zabity, p. Stanisaw Taszycki, lubo by w obydwu potrzebach,
zdrw i mao co ludzi straci, a potnie bijc nieprzyjaciela.
Chmielnicki z Krzywonosem ju w kupie z sob.
,
, 90, . 9. .

* , .

102


. . .
. . . , ,
. . . . , ,
. . . ,
. , [. . .]
,
. , 10
. 28 3 [] []
, 6 , 21 ,
.
80 , . .,
, . . .
,
. .
. , . ., 6 . . . .
, . ,
. - . . .
. . , , .
, . . .
,
, .
.

39
V 1648 . .

Confessata kozakw z podjazdu p. Pawowicza i Smolskiego
rotmistrzw, ktre wprzd dobrowolnie, a potem na torturach
to powiedzieli
Powiedzia o sobie Wierema Cieciorka, e by niedziel dwie w Mozyrze; o Kozakach w Mozyrze adnych nie powiedzia, eby ktry mia
by z Ukrainy; jedno z tutecznych krain czerni 400 zebranej, nad ktry
mi pukownikiem Iwan Stolarz, mieszczanin mozerski. Midzy tymi 400
ludzi, jedna chorgiew z samego miasta zebrana przy Siedlarzu starszym
powiada, ktry z nimi zarwno przysa do Kisiela tamecznego mieszcza
nina pruskiego.
Strzelby ledwo poowa w tych 400 ludzi, prochw mao, armaty mao,
co Kozacy, ktrzy w Petrykowcach byli, odjli jej wiksz poow na
Ukrain.
103

W Petrykowcach adnego nie masz z Kozakw, eby szlacht mial


mordowa, nie przyzna si.
Siedlarz list przypowiedni przez hetmana Kotwickiego... * wzi od
Chmielnickiego, eo fine aby miasta Mozyra i caego tego traktu, zebraw
szy ludzie, broni, a na dalsz informacj czeka od Chmielnickiego, jeli
na Ukrain czy w gb Litwy ma z tym hultajstwem i.
Powiedzia, e poczwszy od Waliszewicz ku Mozyrowi, ku Rzeczycy,
ile jest wsi i woci, wszyscy si pokozakowali i przysigli sobie broni
si do ostatniego z nich, i jeeliby temu hultajstwu uchodzi przyszo, tedy
i chopi z nimi na Ukrain z tych krajw ruszy si maj. Miasta, ktre
si z sob zczyy i pokozaczyy si, to powiadaj Mozyr i Rzeczyca,
Homel, Turw, ojw, Babura i insze.
Od Chmielnickiego wiadomoci niema, do ktrego od putrzeciu nie
dziel posali, proszc o posiki, chcc w gb Litwy i; na te wiadomoci
czekajc nigdzie si nie ruszyli.
O
hetmanie Kosterskim powiedzia, e w Petrykowcach od postrzau
suckiego umar i tame z kilk starszych jest pochowany 40 .
Mieszczanie wszyscy one swoje na Ukrain cznami wysyaj, oba
wiajc si std nawalnoci, ktrzy jeliby nie wytrzymali, sami si do
Chmielnickiego puci myl.
Babioranie koni 30 przysali do Mozyru ze strzelb. Prom w Mozyru
przejcie trzymaj na rzece, nikogo nie puszczaj.
O
szpiegach powiedzia, e ich nigdy nie wyprawowali, bo i o wojsku
naszym adnej wiadomoci nie mieli.
Na Rzeczycy, powiedzia, e tylko 700 i to tylko czerni i prochw
tam mao co maj, bo nie do Mozyru przysyali.
Tak twardy to by chop, e im go bardziej mczono, tym mniej m
wi, i poprostu, zby cisnwszy milcza, za co na pal wbity.
Ten powiedzia Iwan Lewanowicz, e tydzie min w przesz nie
dziel, jak Rzeczyca z towarzyszem swoim dla zacignicia ludzi i zdo
byczy, wyprawiony do hetmana ich, parocha Moranle ** ktry jeden ju
z Babina powiedzia, e w Rzeczycy poowa Kozakw a poowa chopw;
kad na 3000; nad ktrymi pukownikiem Pokusin z Czernihowa od
Kiemki postawiony, ten Kiemka nad wszystk okolic starszy, sam od
ptrzeciu niedziel jecha do Chmielnickiego, pytajc si, co czyni, kae
jeli w Litw i, a o posiki proszc.
Strzelby mao maj, ale insza armat jako rohatyny, berdysze i pro
chw nic albo mao.
Informacja Chmielnickiego taka bya, aby si dalej nie rusza, aby
ostrzeg miast tych, to jest Rzeczyce, Mozyra i innych od Lachw.
O
okruciestwie Cuciorki, onego, ktry si ni do czego na mkach
przyzna chcia, powiedzia, i Zdunowica, urzdnika czaplickiego, ha
niebnie zamordowa, szlacht i szlachcianki mczc zabija, co i w oczy
jemu zdrajcy z inszymi wymawia, ale si on zapiera i ten na pal wbity.

* , Kostyrskiego, .
** .

104

Iwan Krywoszewicz powiedzia, e tylko si by w sobot na kozack


xae\gi\i Cieciork. W poniedziaek go wzito.
Tene powiedzia, e tylko 500 czeka z Mozyru i to z powieci ludz
kiej powiedzia, dalej nie wie nic wicej i jako nowotny te city.
Andrzej Korcik. Ten powiedzia, e nie by nigdy w wojsku kozac
kim i adnej rzeczy nic nie pomaga, ale od Kaplickiego posany by do
wsi, aby szli do sprztania gryki, Donneki [?], a interim napadli na
i jego zawzili.
Powiedzia, e Cieciorka przyszed zaciga na kozack do wsi, w
ktrej trzech zacign, i po inszych wsiach zacigajcego widzia.
Wicej na nim dopyta si byo trudno, poniewa z Kozakami nie
by nigdy, ten wolen a supplicio zosta, jednak niewinny i do domu wy
puszczony.
, 300.29] 130, . 340341. .

,
. ,
,
, .
, ,
[], 400
, .
400 , ,
, ,
.
[] 400 , ,
, , ,
.
, - , *
.
,
, , ,
,
,
.
, , ,
,
,
,
. , , ,
, , , , , , .
,
, ,
. .
105

,
[?]
40 .
,
. , , ,
.
30 .
.
, ,
.
, 700 ,
, ,
.
, ,
, , , ,
.
,
,
, [?]. ,
, . , 3
, .
.
, ,
, .
, , , ,
, .
,
, ,
.

, ,
, , ,
, , , , ,
, , . .
.
,
. .
, 500 [],
.
, , .
. ,
,
, .
.
,
.
.
,
.
.
106

40
648 . 7.
.

Punkta listu . Sobieskiego do p. krakowskiego z obozu


spod Czolhaskiego Kamienia die ultima augusti anno 1648
Dnia onegdajszego stanem w obozie ks. j. m. wojewody ruskiego,
co by si tam dziao krtko opisuj.
P. woj. bracawski dnia wczorajszego do nas przyby, ktremu
p. Wolski... z jego wasnych wozw trzech Kozakw wziwszy przed jego
namiotami ci czeladzi kaza.
A to z podjazdu wracajc si p. chory koronny w p mili od nas
stoi, o jutrze do nas do obozu wnidzie z p. wojewod ruskim. Pucili ju
wszytkie midzy sob ofenzy.
Panowie regimentarze o czwartku albo o rodzie bd; jako ich
p. bg przyniesie, przymkniem si dalej do Kozakw. Sprawiedliwy p. bg
nie bdzie chcia i swych i swoich ludzi krzywdy cierpie.
Ustpili Kozacy wyej na dwie mile od Anczurychy ku Konstantynowiu zbliyli.
Kodaka posya dobywa Chmielnicki, ale ich 4.000 zostao na placu.
Znowu 3 puki zesa i ci za pomoc bo takie ukontentowanie odnios,
gdy si im ju si fortuna przesilia, bo wszytkie podjazdy z pociech
z aski boej wracaj si, osobliwie wojewdztwo nasze Lubelskie z wiel
k przysug ju po dwa razy powraca, si pod Ostrogiem wycinawszy
chopstwa i 24 winiw przyprowadziwszy, za co im spasi boh.
Komisja niepewna, bo si wszyscy bi chc. Chopw 150.000, midzy
ktrymi czowieki z Kodaku spod mojej chorgwi dragonw 25.000 pod
swoj wadz.
Ordy si teraz nie spodziewamy.
Ze Lwowa die 7 septembris.
Ks. j. m. pani wojewodzina ruska bieaa w sobot przesz do Za
mocia.
Ze Lwowa die 2 septembris.
Listy do ksidza Grotowskiego na Kamieniec id, ale nie wiem, jeli
go dojd, bo Tatarzyn pan Te... wczy go kdy po psich pogaskich
ktach.
We Lwowie s srogie bunty, zdrady pokazuj si po cerkiewnych ja
skiniach ruskich.
Z Kamieca ultima augu[st]i.
Pop z Dunajgroda przyprowadzony powoywa kamienieckich popw,
i po niejednokro przez kalaurw pisali do Chmielnickiego, proszc o
ratunek, obiecujc miastu podoa, nas pozabija, dawajc za przyczyn
jakobymy my Ru tuteczn wszytk mieli wol wycina, co w pomyle
niu naszym nie byo, gdy ich pikro wicej nieli nas. P. halicki po
deliberacji przez kilka dni tak tak by u siebie konkludowa, wyprowa
dziwszy wszytkich w pole wygna z miasta od wszytkiego. Ale si to
nam nie zdao, z wielu uwanych przyczyn perswadowalimy od tego nas
kilkanacie huius propositi conscios, ktrych rewelowa.
107

Przyszo tam niemao listw od naszych winw. Przez Celebna


tumacza i od p. chorego lwowskiego i od p. Flika i od pp. Nieborowskich. Dziwna rzecz, e od p. Mielyskiego i p. A. Miaskowskiego adne
go pisania nie masz. Fetuj si na zniesienie nasi Koomidy herszta
opryszkw.
, ,
11, . 14, . 141143. .

. .
, 31 1648 .
. . . .
, .
. . .

.
, .
, . .
.
.
,
.
.
2
.
. 4 .
3 .
, . ,

. .
24 .
.
, .
150 , , , 25
.
.
7 .
. . , ,
.
2 .
. , ,
, ... -
.
,
.
.

, ,
108


, . ,
, , 5 , .
. []
, .
.
. 20 ,
, .
.
. , . ,
. . , . . . , .

41
1648 . 10.

.
Kopia listu rozsiekaniu Chmielnickiego d. 10 septembris 1648
ze Lwowa data *
Dnia dzisiejszego ta pewna przysza do Lwowa z obozu nowina, e
czer zbuntowawszy si na Chmielnickiego w ten poniedziaek przeszy,
ktry by 7 septembris, rozsiekali go midzy sob, a Krzywonosa zaraz
hetmanem uczynili, pozabijali i wielu inszych z starszyzny midzy sob 4r .
A to dlatego, e Tatarowie na Ukrain za Dniepr wpadszy, ony i dzieci
ich wycinali i ten wszystek up, ktry z Ukrainy wywieli, zabrali, Dru
ga, e traktowa chcia omnibus modis o pokj, o ktry oni traktowa nie
chc.
Wielki nierzd w ich taborze, nadzieja w p. bogu, e wkrtce za swo
j rebeli i tyrastwa suszne odnios karanie. Uchodz ku Ulanowie,
za ktrymi nastpuje ks. j. m. Winiowiecki, tylko czeka, aby si zczy
z ks. j. m. p. wojewod sendomirskim, z ktrym si ju w dzie panny
najwitszej zczy.
W tych dniach Niemierzyc, Rusin, tego domu pp. Niemierzycw,
zebrawszy tego hultajstwa kilka tysicy, Oyk, Klewa i uck splondrowa i wysiek i ju si zblia ku Sokalu, przeciw ktremu mieszczanie
sokalscy zdrajcw wysali. O czym wojewdztwo Rawskie, idc z swoim
pukiem traktem tamtym, dowiedziawszy si, cignli wszyscy do Sokala,
tam czyni inkwizycj, naleli po lochach Kozakw do sta, tych wycinali
zaraz i mieszczanw zdrajcw i popw trzech. A stamtd pucili si po
samym Niemierzycu, rozumiem, e ju jest do tego czasu w rkach, bo
go kilka razy bili.
,
, 90, . 9. .
* : Szalbierski to list, bo yw i zdrw.

109


10 1648
*
,
, 7 ,
, .
41 . [] - ,
,
, . ,
,
.
. ,
.
. . . . ,
. . . . ,
.
, . ,
, ,
.
[] . ,
, ,
. ,
, .
. ,
, .

42
1648 . 1219.

Diariusz obozowy, ktry przyszed do Warszawy
die 27 septembris
12
September. Z podjazdu przyprowadzono szeciu winiw, ktrzy
zgodnie twierdzili, e Chmielnicki chce si z wojskiem przymkn do
Konstantynowa, a przeprawy broni pod Rossoowcami.
Do j. m. p. chorego koronnego wdz dobry, kozak stary, Zabuski
niejaki, kosztem j. m. p. chorego koronnego przenajty, powrci od
Chmielnickego, u ktrego w wojsku byl kilka niedziel, wyrozumiewajc
i przypatrujc si rzeczom.
Ten midzy innymi rzeczami powiedzia, to e kozakw jest w liczdie
100.000, do boju jednak sposobnego onierza ledwie czwarta cz. O woj
* : , [] .

sku naszym, wiele go jest, nic nie wiedz, nie spodziewaj si go tak
wiele, jako jest.
Urosa tego dnie kontrowersja midzy i. mm., j. m. p. podczaszym
koronnym i p. chorym koronnym, czyj puk ma wprzd chodzi: nie
chcia jeden drugiemu ustpi.
13 September. Ruszy si rano obz, za armat zaraz j. m. p. chory
kor. z ludmi swymi. Puk j. m. p. starosty wieluskiego do puku j. m. p.
chorego koron, przyczony.
Stan obz na Korczowskim polu *, rwno z obozem j. m. p. starosty
brac[awskiego].
Przed wieczorem posa j. m. p. chory p. Czaplickiego na podjazd;
cz ludzi swoich posa pod Brody i insze majtnoci swoje gromi
oderwane (czyli umylnie posane) od kozakw kupy.
14 September. J. m. p. chory kor. z ludmi swymi i ze trzema
chorgwiami j. m. p. starosta wieluski poszed ku Rossoowcom, ale tam
zastali woln przepraw i zjechali si tame z. p. Czapliskim, ktry
z jzykiem, w samej konstantynowskiej bramie wzitym, powraca i w
tym upewni, e si kilka tysicy kozakw zawaro w Konstantynowie.
Stanli za przepraw. Skoro do nich nadjechali j. m. p. podczaszy
koron. i. mm. pp. starostowie: krakowski, sdecki, sokalski i bracawski,
a potem i j. m. p. wojewoda ruski; mieli prywatne midzy sob consilium,
jeli primam, ktra si causaliter we dwch milach podawa, tentare
z nieprzyjacielem fortunam, poniewa ludzie ci, ktrzy natenczas przy
i. mociach byli, wziwszy wiadomo o tak bliskim nieprzyjacielu, ochot
sw owiadczyli.
W tene czas uprosili i. mm. z porodka siebie j. m. p. starost
wielu., aby powrci do j. m. p. w T ojewody sendomirskiego, upraszajc
imieniem jmm. m. i perswadujc, eby si blisko ku nieprzyjacielowi podemkn i z t stron za Rossoowcami, przynajmniej w p mili za prze
praw stan, gdzie ju i armata z wozami stanowi si pocza. Wic
i ochot i. mm. swoj ofiarowali, e tego dnia chc szczcia sprbowa
w polu z nieprzyjacielem, jeeli z okopw wywabi si da, a bardziej
zagrzewajc ksicia j. m., eby tego dnia zaraz kaza szturmowa do
nieprzyjaciela, pozwoli i onego w miecie dobywa.
Oboja ta propozycja nie zdaa si ad mentem ksicia j. m., gdy jako
primam fortunam tentere, ile tak repente, nie przygotowawszy si, nie
yczy, tak i przejcia z w^ozmi i obozem na tamt stron za przepraw
impossibilatem dla nachylajcego si wieczora zhamowa. I. j. m. p. sta
rosty prosi, aby i. mm. wid do tego, eby nieprzyjaciela dnia dzisiejsze
go nie dranili i sami z armat, jeeli mona do obozu ksicia j. m. pow
rcili.
Ksi, i. mm. pp. krakowski, sdecki, sokalski i bracawski starosto
wie, zostawiwszy ludzie i wozy swoje, ktre si ju przeprawoway, na
tym miejscu, ktre obozowi naznaczyli, przy armacie i j. m. p. podczaszym
koronnym, sami uwiedzeni ochot, poszli z dworem swoim i z ochotnikiem
pod Konstantynw, gdzie przez godzin niemal dwie ucierali si z nieprzy
jacielem, ktry w pole nie chcc wyni, z okopu potnie si strzela.
I pokojowego ksicia j. m. p. wojewody ruskiego w tej utarczce postrzelili.
* . , .

Powracajc j. m. p. starosta wieluski od ksicia j. m. p. wojewody


sendomierskiego, zasta w obozie tym t wiadomo o tamtej utarczce
i nie zsiadajc z konia, z ludmi swymi, oraz z j. m. p. podczaszym i j. m.
p. pisarzem polnym przybrawszy dragonie j. m. p. starosty sokalskiego,
biea z responsem na posiek i. mm.
e jednak mil dwie chodu, a ju mrok pada, ktry diremit proelium,
potka si z j. mm. w p mili od Konstantynowa, ktrzy pooywszy
kilkunastu nieprzyjaciela, z jednym postrzelonym, za okop porwanego
powrcili i dwie ledwo godziny w noc stanli w obozie.
15 September. Przysza nadedniem z Konstantynowa wiadomo, e
Kozacy, wczorajszym ustraszeni podjazdem, opucili miasto i do taboru
swego pod Pilawce umknli. Posa zaraz ks. j. m. p. wojewoda send,
kilka chorgwi swoich konnych i pieszych, eby miasto opanoway i w
ostatku szarpa go nie day.
Obozowi tego dnia stanowi si kazano w t stron Konstantynowa.
J. m. pp. regimentarze z niektrymi j. m. pp. pukownikami pojechali
do samego miasta, w tych krajach i miejscach dosy ozdobnego i obron
nego, w ktrym zastalimy wielk dezolacj i sia domw pustych. Na
przd zsiad ksi j. m. do kocioa dominikaskiego, ktry mizernie
zupiony; nie tylko otarzom, ale i grobom nie folgowano, wszytkie zasta
limy pootwierane i trumny poobbijane. Stamtd inszych kociow dezolacje objechali, ale i domw sia pustych wida. W studniach miejskich
niektrych miasto wody trupy pokazuj si. Tatarzyn nie mg nigdy
ciej saevire na nas, jako nieprzyjaciel.
Zastano jeszcze niektrych tego dnia w miecie po padoach, piwni
cach, rnych ktach i cerkwiach kryjcych si, ktrzy nie uszli z drugimi
do taboru, nie uznali jednak miosiernej nad sob naszych rki i w oczach
ksicia j. m. samego z pomienionymi i. mm. do miasta przyjedajcego,
byo trupa po ulicach po czci.
16 septembris. Bya deliberacja midzy i. mm. i prywatne consilium,
jeeli posa do j. m. ksidza arcybiskupa i i. mm. pp. rezydentw war
szawskich, eby elekcj pomknli dalej, czego jeeli uczyni nie zechc,
deklaruj si z tym, e do nominacji pana wedug zdania kadego zostawa im sam miejsca.
Weszy tego dnia chorgwie wojewdztwa mazowieckiego: 2 husar
skie, 2 kozackie, dragoskie 4.
J. m. p. chory koron, wzi od p. Czaplickiego i Zabuskiego kozaka
swego z podjazdu pewny jzyk, ktry godziny czwartej w noc uczyni
trwog w obozie niema z tej okazji.
Oddano winiw dwch do armaty na zwyczajne kwestje, na kt
rych bdc jeden wizie, nie wiedzie quo czasu, midzy tak wiel
warty uszed. Tak udawano, e w ozdobie nieprzyjacielskiej ostpia zgra
ja ludzi konnych, uczynili okrzyk, kat i inkwizytorowie w nogi, warta za
nimi; w drugi wizie tego co by na klubach, odwiza, obadwaj w nogi,
a wtem w bbny i w trby przy armacie uderzone.
17 septembris. Nili si obz ruszy, posa j. m. p. chory kor.
ludzie swoje z Zawilichowskim na podjazd, na ktry idc potkali si
w p drogi z kilk tysicy komunika, to jest pukiem Gowackiego.
Niespodzianie z obojej strony, zjachali si w dolinie. Za pierwszym
impetem naszych ktrych nad tysic czeka nie byo wicej, pocz nie

rn

przyjaciel tyl podawa, ktrego przez wielk mil, pokadajc gsto trupa,
gonili. Sia ich na bota pouciekali, drugich pobito, a kilkunastu winiw
za dwiema chorgwiami przywiedli.
Tego dnia wprowadzi j. m. p. chory sendomirski lud krlewicza
j. m. Karola, 600 czeka do obozu, ktry natenczas stan za Konstanty
nowem dobre pl mile.
18 septembris. Dla tych wozw, ktre si dnia wczorajszego przepra
wi nie mogy, nie rusza si z miejsca obz, na podjazd jednak posano.
19 septembris. Idziem, staniemy od nieprzyjaciela w p mile, spo
dziewamy si powiedzie dobr noc, a jutrom da p. bg ranieusieko przy
dobrym dniu z sob si przywita.
, 300.29/129, . 187
188. .

, 27
12 . ,
,
.
. . .
, , ,
,
.
,
100 , [ ]
. ,
,
.
., . . . . , ;
.
13 . ,
. . . . .
. . . .
, . . .
.
. . . . ,

( ) .
14 . . .
. . . ,
.
, , .
. ,
.
. . . .
, . . : , , 8-510

, . . . .
, [ ]
, ,
, ., ,
, .
. . . . , . . . ,
. , ,
,
, .
.
, ,
. . ,
.
. . ,
, ,
,
. [] . . . ,
.
, , . . *
**, . . , ,
, ,
, , . .
. , , ,
,
. , ,
.
. . . .
. . . , . . .
, , ,
, . . . . . ,
. . . ,
.
,
, .
.
,
.
15
.
, , ,
. . . . .
,
.

.
. . *** . .
* . .
** . .
*** , .

114

, .
.
. . ,
; , :
, .
, .
.
,
.
[],
, ,
. . . .,
, .
.
16 . .
, . . . .
, .
,
.
[ ] :
2 , 2 , 4 .
.
. . .
,
4 .

, , ,
[] . ,
,
, [] , .
,
. [] .
17 . , , . . .
,

, .
.
, ,
, ,
. , ,
.
. . . 600
. . ,
.
18 . - ,
, , .
19 . , .
, , ,
[ ].

8*

115

43
1648 . 14.
, , ,

.

Die 14 septembris przyszed list od ksicia j. m. p. wojewody ruskie
go data 30 augusti do j. m. ks. arcybiskupa, ktrym dzikuj j. m. ks.
arcybiskupowi, e wdzicznie przyjmuj.
Wic, e za pisaniem j. m. ks. arcybiskupa zaraz wojsko superseduje
od podjazdw, na Kozaki, lubo oni pod ten czas prawie Ostrg, a potym
uck, Olyk, Klewa i inne miasteczka na Woyniu pobrali i crudeliter
wysiekli i sacra sprofanowali. Skary si na zwlok, ktra si w trakto
waniu dzieje, zaczym i czas do wojowania upywa i wojna cisza i du
sza by musi, potem gdy nieprzyjacioom Tatarowie na pomoc
przyjd, o ktrych ma wiadomo, e 30000 na majaku si do nas przeprawuj.
Pospolite ruszenie radzi, eby byo. A prosi aby j. m. ks. arcybiskup
authoritate sua napomnia, eby si chorgwie co prdzej pospieszay do
obozu.
Relacja ksidza Ciekliskiego Dominikana, ktry wyjecha z obozu
ksicia j. m. pana wojewody ruskiego od Kamienia Czohaskiego die
2 septembris.
, ,
67, . 173. .
. , . . 289.

14
. . . ,
30 , . . . ,
. . . .
, . . . , [
], ,
, ,
, ,
[] . []
, ,
, ,
, ,
30 .
. . . .
, .
,
. . , 2
.
116

44
1648 . ( 15 20).
- ,

Z Warszawy relacja pogromu wojska polskiego
pod Pilawcami. Anno Domini 1648
Przed niedziel kilka nic nie czynili w obozie naznaczeni od Rzptej,
tylko kontrowertowali de prioritate et posterioritate propria. Poniewa
wojewodw 7 byo, kasztelanw 5, starostw 16, i tak czas tracili nada
remnie, nie zgadzajc si na splne uderzenia na Kozakw.
W wity Mateusz die 21 septembris, lubo nie wszyscy mszy witej
suchali, co jest rarum przy tak wielu kapanach, wpadli nasi zrana do
obozu kozackiego i tam si im szczcio.
Po obiedzie ex consensu wojska wszystkiego miaa by potrzeba,
bo w ten dzie uszykowa wojsko ks. Jeremi porzdnie, co byo cum
invidia ipsius.
Jednak wodzowie i pp. ruscy reklamowali, aby nie nastpowali na
Kozakw mwic: Co tego za pociecha bdzie, gdy chopw swoich
powybijamy. Z tym si rozjechali ze szykom, a wodzowie z znakami
swoimi rozmowy za obozem prywatne czynili.
Wojska natenczas dochodzio 30.000 oprcz czeladzi lunej, ktrej
byo na 30.000, bo samych wozw, ktre byli naadowali w Polsce wydzierstwem, przeszo 50.000.
Die 22 septembris harcowe utarczki z Kozakami byy szczliwe tak,
e na kilka naszych wypadnicie stanie, uciekali od naszych.
Tego dnia, circa primam noctis, wziwszy wiadomo Kozacy, ie
horda tatarska przysza, ktrej mogo by do 30.000 wrzask uczynili w
obozie wielki i strzelali prawie przez 3 godziny. Co gdy syszano w na
szym obozie rozumieli, e si sami midzy sob bili, a o Tatarach nic
a nic nie wiedzieli i, lubo im ks. Jeremi, za dostatniem jzyka dobrego, e
ju przyjechali, powiedzia, adn miar wiary mu nie dali.
Die 23 septembris stano wojsko w placu cum magna confussione,
bo co panek to chcia by hetmanek i tam nie stan kdy mu kazano,
ale gdzie mu si podobao.
A przedtym z wieczora kazano na stra dzienn gotowym by
j. m. p. sdomirskiemu z pukiem swojem, przydawszy p. starost om
yskiego, p. starost roaskiego i insze panice chorgwie. A to wszyst
ko pro invidia, e owi z ochoty swojej przyszedszy w tamte kraje poty
ka si nie chcieli za wiea z nieprzyjacielem.
Wtem, gdy przeprawowa! j. m. p. sendomirski przez bagniska, wody
i rowy, bo w takich miejscach by obz pooony, a Kozacy w arcydobrym,
tam ukryli Kozacy i Tatarowie wszystkie chorgwie i przywidszy trzy
razy na ten puk o posiek wysa, adnego nie dano, i owszem szpetnie
uciekano. Tam zbywszy j.m. p. sdomirski konia postrzelonego, take
i inne towarz;ystw T o, bo im konie najbardziej psuwano berdyszami, puci
si na dodanym koniu na ow pierwsz przepraw. A gdy ko szwanko117

wa w bocie od najedajcych inszych, ju by pogrony, atoli jeden


luny pachoek wycign go i konia dostawszy, do obozu przyprowadzi.
Wtem si chorgwie rozpierzchny, bo Kozacy w czele, a Tatarowie
w skrzydle i tyach ju byli.
Obaczywszy wodzowie takie nastpowanie nieprzyjaciela, zwiedli z
pola wojsko i obz zostawiwszy z wonicami i pachokami spronie ucho
dzili, bo si tego nauczyli, i salvare patriam nie co innego rozumie
potrzeba, tylko dobre uciekanie, a zwaszcza ci, co wiedzieli o Tatarach
i tchrzow bojani zaraeni byli.
Takie uchodzenie widzc Tatarowie i Kozacy rozumiejc, i jakie
stratagema nasi czyni, albo te wojsko uwodz, aby ich na upie bili,
i tak przez cae dwie godziny nie uderzyli, ale wiedziawszy, i chorgwie
daleko odpadaj, i rnie si dziel, z okrzykiem wpadli do obozu. Tam
wszytkie dostatki pobrali i nad tymi, ktrzy si bronili tyrani czynili,
i cho kto ucieka, to go nie goniono, tak dalece, i nie wielka staa si
w ludziach szkoda. Ale na rynsztunkach i dostatkach jest szkody wicej
ni 7 millionum, a ignominiej na tysic milionw, bo przy rzdzie dob
rym, a przy wodzach boga si bojcych, szczliwa i niepochybna moga
by victoria.
Ale to luksus, ambicja, niezgoda, invidio.
Luksus, bo jeden mia porzd diamentowy i rubinowy, ktry szaco
wano na 100.000. A drugi tak ferezj sobol, w ktr si Tatarzyn ubra,
e z petkimi diamantowymi i z sobolem kosztowaa na 70.000.
Ambicja taka, e si dla uszanowania wojskow r ego z starymi o
nierzami nie rozmwili, ale tylko po wielu z modymi przestawali i na
pieszych si orestowali *.
Niezgoda taka, e tych wszystkich, ktrzy byli z Maej i Wielkiej
Polski i na sto razy naraali, widzc ich pro patria sine furo * wa
lecznych.
Invidia taka bya, e dwadziecia ju z ksiciem j. mci ledwo
dwa razy widzieli si, bodaj bardziej si kochali w osobnoci, a nieli
w publicznej radzie i in disciplina militari, ktrej nie byo. Osiski przy
armacie z piechot swoj i innych panw, bo ich byo 8.000 nie majc
tak posiku adnego, tylko ze czteremiset uszed sam bez szwanku jest
i przy wielu innych rozprszonych, ku Lwowu idzie.
W uchodzeniu tym nieszczsnym zwaszcza z Pilawiec do Konstan
tynowa jeden drugiego z konia zrzuca, a dla tumu wielkiego i zatara
sowania wozw jedni si wpaw puciwszy tame zostawali, a drudzy
moci przy natarczywoci swojej szyje amali.
Wojska tego cz niemaa udaa si do ks. Jeremiego, ktry (jako
wiea wiadomo jest) komunika kilkaset zbi. Bo kto si boga boi, przy
tym fortuna i victoria stoi.
Przed wojn niektrych senatorw zwano Salwatorami patriae w
izbie senatorskiej. Sami byli perditorami, a bodaj nie preditorami takiego
wojska.
Pan Kisiel przed wszystkimi przyjecha do Warszawy na swoj
ekspurgaci, ale ten Kisiel nie tylko kwany, ale i gorzki.

^ .

118

Do niejakiego Peki, ktry jest urodzenia aszczowskiego przywizao


si czeladzi kilkaset z uchodzcych, odzierali po wsiach, po miasteczkach
upili i tak si zapomgszy do chorego koronnego jechali.
Takie upy nadspodziewanie Chmielnicki z Tatarami osignwszy,
pod Kamieniec na dobycie jego uda si.
Wszystkie miasta taki strach opanowa, e i we Lwowie gowy nie
masz ani te miernej preparacji do bronienia si, bo tam schizmatykw
i Ormianw peno i dlatego obywatele lwowscy stamtd uciekaj. A za
z wszystkiemi dostatkami swymi cigaj si do Torunia, albo do Gda
ska, ale ich tam ci dobrzy ludzie nie puszczaj i owszem porozumienie
z schizmatykami maj, bo im prochw i armaty dodaj.
Rnych biaychglw 5 tysicy byo, ktre w obozie i przed obozjem
byy, ale ich Tatarowie i Kozacy nie szanowali, bo ich miasto gorzaek
i miodw, botem i krwi czstowali.
Hospodar wooski jest w przyjani z Polakami, i tak tusz, e
Chmielnickiemu hospodarstwo od cara tureckiego jest ofiarowane, a on
mu za t ask obieca przyczy wszystk ziemi rusk.
Przy takim strachu i serc mnych utraceniu, obiecuje si Chmiel
nicki stawi na konkluzj elekcji, bo luboby ordines czasu skrci chciay
i we dwu niedzielach pana obra, tedy sam Kisiel, tak gsto urobiony,
chce kwasi t elekcj, mwic electionis compendium est Poloniae
libertatis dispendium. Te sowa jego z oratorskiej gowy jeszcze na konwokacji wyleciay, za co niektrzy senatorowie nie tylko nie besztali, ale
i owszem salvatorem patriae nazywali i w jego dyspozycj cao Rze
czypospolitej oddali, gdy mu pod ten czas omnimodam potestatem trak
towa z Kozakami dali.
Jeli schizma i Luter Polsk wada bd, pewnie swojej wolnoci
cni Polacy zbd.
Relator iuravit super his, bo nie lubryk ani inkaustem, ale krwi
swoj dwa postrzelony ten dariusz pisa.
Dalej exitus acta probabit i. m. pp. Salwatorw.
,
, 90, . 910. .

1648

, .
7 , 5 , 16 ,
, .
21
. ,
,
, .
,
. ,
[ ].
119

.
, : ,
. ,
.
30 ,
, [] 30 , ,
, 50 .
[22 ,
[] 7
, ,
30 ,
.
, , []
, . . ,
, , , []
^ .
[23 ,
,
, , !]
e.lu. . [] , []
. , .
. - ,
.
, . . . []
, (
, ),
. []
, ,
. . . . [] ,
, , []
,
. ,
, . [] , , .
( , [] ,
^
^, ,
, ^ , [ ^
,
, ,
.
/ , ^ ,
- ,
[] ,
. , ,
,| .
, , ^ ,
, , .
, 7 ,
120

,

.
, , , .
,
100 , ,
70 .
, ,
, ,
.
, ,
, , ,
.
, [] .
. . ,
, , [ ],
, .
, 8
, , 400 [
]. , , ,
.
,
, ,
, ,
, , , . , .
. , ,
, .
, , , .

. ,
.

, , .
, ,
, , ,
, .
,
, .
,
[ ] .
.
,
, , ,
, .
5 ,
, , ,
, .
. ,
,
.
12


.
, ,
, , :
[] .
,
,
,
.
,
.
, , ,
, .
. . .

45
1648 . 17.

Kopia listu j. m. p. kasztelana czechowskiego do j. m. p. pod
skarbiego koronnego pisanego, de data 17 septembris z obozu
My, w niedziel przesz stanwszy od Konstantynowa mila, gdzie
12.000 kozakw zawaro si byo, consilio facto posalimy kilkaset koni
podjazd dla jzyka.
Ten nieprzyjaciel, paucitate nostra contempta uczyni w kilkaset koni
wycieczk. Starli si nasi z nimi chyo tak, e a do miasta ich wparli
i gdyby bya pod Rossoowcami prdzej posikom, ktrych ksi j. m.
natychmiast wyprawi, pospieszy pozwolia im tak ochota onierstwa,
tego dnia i godziny wziaby bya miasto.
Lecz e ciemna noc nastpia, przyszo sprowadzi ochotnika, z kt
rego nieprzyjaciel jednego zagnanego pod way uowiwszy towarzysza
i jzyka o potnym wojsku naszym dostawszy, w nocy tumultuarie z
miasta uciek i paratam praedam nam umkn, miasto wyrabowane zosta
wiwszy.
Nazajutrz wojsko przeprawiwszy, stanlimy pod samym Konstanty
nowem, ktry ex reliquis chopstwa tego, bo si byli do grobw pokryli,
oczyszciwszy i ufortyfikowawszy iusto praesidio, dzi ruszymy si ku
nieprzyjacielowi. Ali ledwo taboru cz przez Ikawk przesza, podjazdy
nasze z podjazdami nieprzyjacielskimi schodz si.
Wodzowie z tamtej strony Gowacki i Krzywonos, z naszej p. Zacwilichowski z p. Kuliskim. Superiores tamci viribus, ale za ask bo
non animis. Pogromiony nieprzyjaciel, 300 swoich na placu zostawiwszy,
sromotnie do swego uciek taboru, straciwszy pukownika Krzywonosa.
A e wojsko owo wszytko nie wyprawio si, wic e i drugie z
Wielkiej Polskiej i Prus nie piesz si za nami w posiki, przyszo nam
tu dzie nad Sieniaw we dwch mil od Chmielnickiego poczeka.
122

Ten pod Piawcami midzy botami we dwunastu pukach, w kadym


puku po 15000 najmniej, tabory opatrzywszy, stan, na Tatary, jako
mamy wiadomo, oczekiwajc. A to placuit i. mm. pp. komisarzom wo
jennym celeritate praevenire expectato auxilio i sprbowa z tym nieprzy
jacielem szczcia.
Jutro tedy, da p. bg, pod niego podmykamy si, daj boe szczsliwie
i z przyrodzonym dawnym narodu naszego mstwem.
Na elekcj, jeeli czas nie bdzie prolongowany, wtpi, abymy sta
wili si. 30.000 jednek kresek przy ostrych szablach candidate nostro
suffragari chcemy.
, 300. 29j 129, . 188
188 . .

. . . . . . , 17

, 12 ,

. ,
, [] .
, .
, . .
,
.
, , .
,
,
, .
, ,
. ,
, ,
. ,
,
.
,
. . .
, , , . ,
300 , ,
.
,
,
.
, , ,
15 [],
, , , . . .
123

, ,
.
, , ,
, .
, ,
. 30 , ,
.

46
1648 . 23. .


,
Kopia listu do j. m. ksidza biskupa poznaskiego
od p. Miaskowskiego [1648, 23.IX]
Wielkiej w tej mierze nad zasugi moje doznawam aski w. m. w.
m. p. dobrodzieja, e nie tylko wdziczne pisanie moje, ktre ja negotiario calamo do w. m. w. m. pana posyam, przyjmowa raczysz, ale Te
i responsami swemi, ktre ja na znak wysokiej aski w. m. w. m. pana
pokadam sobie, obsya mnie nie przestajesz. Tego bym sobie yczy,
abym jako najlepsze i najpomylniejsze in rem ojczyzny naszej mg
posya nowiny w. m. m. panu. Pki jednak szczliwszych nie bdzie,
te teraniejsze w. m. m. panu wypisuj.
Przyszy listy do j. m. p. kanclerza od j. m. p. chorego te i od
j. m. p. starosty sokalskiego,' w ktrych te s perticularia.
Naprzd, e si wojsko niemal wszytko cigno, bardzo pikne
i porzdne, tak, e miele by si mogo ju z cesarzem otomaskim
uderzy, bo go byo ju effective 30.000, a jeszcze chorgwie wielkopolskie
byy w kilku milach, i p. wojewoda brzeski i p. Przyjemski, i lud krlewi
cza Karola i mazowieckie chorgwie i innych na kilka tysicy nie doszy
jeszcze byy, ale codzie po kilka chorgwi wchodzio do obozu, e ju
wszystko byo dotychczas w kupie.
Druga rzecz dobra bardzo staa si, e ksita ichmoci, to jest
wojewoda sendomirski i ruski pojednali si midzy sob, urazy swoje na
koku powiesiwszy, et in amnistiam puciwszy 42 ; zczyli si wojska
13 septembris in fraterna claritate w pu pola wyjechali.
Pp. regimentarze wszyscy trzej przeciwko Ksiciu Winiowieckiemu
i innym jego kolegom i post mutuos amplexus wjechali do obozu, gdzie
przed obiadem godzin dwie privatum consilium byo, na ktrym stano
i przeciwko nieprzyjacielowi i onemu bitw powoln stawi.
Trzecia rzecz dobra staa si, e p. chory koronny, (ktrego ludzie
insze chwal) przez wielkie praktyki i upominki spraktykowa Zabuskie*
go, kozaka zaporoskiego, rycerskiego czeka, ktremu wszyscy multum
tribuunt i de industria et fortitudine jego sia powiadaj, ktry rad nierad musia adhaerare Chmielnickiemu, tandem beneficio noctis uszed
124

do p. chorego koronnego i prawdziw da relacj ich moci o wojsku


Chmielnickiego, powiadajc naprzd, e ma sto tysicy wojska, ale po
owica zostaje bez ora, tylko z kijmi samemi, chopstwo od puga, dru
ga, e gd midzy nimi, po kilkadziesit na dzie ucieka, a drudzy
zdychaj, trzecia, e traktaty umylnie zwoczy, aby si Tatarw docze
ka, ktry z bajerar w polach odprawuj. Jest ich 40.000 i rozkazali do
niego, e tego nie mog uczyni, a bajeran minie, ktre jest wito
u nich, jak u ydw kuczki, ruszy si z miejsca nie mog.
Czwarte Chmielnicki hucusque adnego jzyka nie mia od wojska
naszego i tej nadzieje jest, e ludu naszego nie masz wicej nad 10.000
i kiedy obaczy takie straszne wojsko, pewnie na rczego usidzie i ku
czerni znowu, a tam std jeeli mu ciasno bdzie, na Zaporoe pojedzie.
T tedy otuch wziwszy nasi, poszli 14 septembris, uszedszy mil 3,
stanli pod Krasiiowem mil 4 od nieprzyjaciela, a nazajutrz czat po
tn w piciu tysicy pod nieprzyjaciela wyprawili, a sami za ni cig
n mieli w tropy, eby niespodziewanie zaj mogli tego nieprzyjaciela.
Lubo pan wojewoda bracawski nadzieje jeszcze czyni, traktatw
i pokoju i obiecywa si midzy wojskiem traktowa, ale nie wiem, jeeli
go ju sucha bd, czujc si na mocy.
ywnoci dosy w obozie naszym, bo zewszd bior i woz; w
najlepszy zt. 6, jaowica zt. 4, baran zt. 1, wieprz zt. 2, g 15, chleb
i piwo bardzo drogie; dlatego, e myny tak nasi, jako i Kozacy, psuj,
elaza z nich wyjmuj i tak a z Hrubieszowa, z Krasnego Stawu chleb
do obozu woono.
Sokal pustkami stan, wszytko wycinano i splondrowano przez
naszych.
Ru sama wszytka po samo przedmiecie lwowskie na gow ju
zostaa, Husiatyn, Satanw, Skaat, Zynkw i innych bardzo wiele miejsc
wcite s od opryszkw i wyrabowane; na Lww, zby ostrz, w ktrym
nie masz tylko 300 piechoty, czy nie nabierze si stolica naszego strachu.
Boe bd z ni i z naszym teraz polem.
Tymienica i inne pokockie woci rebelizoway i aportam hostilita
tem ju naszym inferunt, te jedyna nadzieja w wojsku naszem, na kt
rym strze p. boe szwanku, actum est de nobis.
A to pisa przyszymi listy do Lwowa, ktre tego momentu posy
am w. m. w. m. panu. Wyrozumiesz w. m. w. m. pan, jako ju i Lww
sam periclitatur praesidium z p. Wajerowych ludzi naznaczono, ktry do
piero wczora z Bonia ruszy si mia czy nie zostanie ju Lwowa w
nieprzyjacielskich rku, abo te strze boe campum, gdzie Troja fuit.
Wyrozumiesz w. m. w. m. p. i wojska naszego periculum, ktre jako
w matni stoi, ju circumcirca otoczone od nieprzyjaciela, gdy ju od
nieprzyjaciela przez wzicie Satanowa i Skaatu ty wojska ubieony.
Ju tam w bogu samym, w umocnionych od boga rku rycerstwa
naszego, jako j. m. p. podczaszy koronny pisze, jedyna zostaje nadzieja.
Terminum electionis aby prolongowano, wiele ich mociw o to insta
bant, ale ich moci pp. rezydenci na to nie pozwalaj, aby mieli tego
terminu uchybi, ale jeli tego bd widzieli potrzeb, bd woleli
elekcj prolongowa, o ktrej dobrze w. m. pan napisa, e spodziewa
si jakiego zamieszania. Co szczerze w. m. piszesz, e bracia nasi na
Rusi zostajcy, ktrych oto jeszcze fortuna conservavit od miecza nie
125

przyjacielskiego, wszyscy constanter przy Karolu stoj, i w wojsku ju


za zdrowie Karola krla pij. Nasza za Warszawa exceptis nonullis
zostaje Casimiriana, dosy mdremu, bo tym w tej materji mg co na
pisa, listowi jednak nie miem powierzy, zachowujc to sobie cale do
szczliwego, da p. bg, przyjazdu w. m. w. m. pana, w ktrego ask
oddawam natenczas jak najpilniej unione suby moje.
W Warszawie 23 septembris 1648
, , II,
. 14, . 152156. .

. . . [1648, 23. IX]


, ,
. . . . . ,
, . . . .
, ,
. . . .
. , . . .
. ,
, . . .
[].
. . . . . . ,
. . . ,
:
-,
, ,
30 ,
. , . ,
, ,
, [].
,
.
, ,
,
, 42 . 13
[] [
] .
. , ,
,
,
,
.
, . (
),
, ,
126

,
. -
, .

, , -, 100 ,
, ;
-, , ,
; -, ,
, ,
40 . , ,
, ,
; -,
,
10 .
, [] ,
, , .
, , 14 , 3 ,
, 4 .
5 ,
,
.
.
, ,
, .
,
; [] 6 , 4 ,
1 , 2 , 15 [],
, ,
, ,
.
, .
.
, , ,
; ,
300 , . ,
.

,
, . ,
.
, ,
. . . . , , . . . . ,
. . ,
.
, ,
.
, . . . . ., , ,
, ,
, , .
127

, . . . ,

.
, ,
. ,
. , ,
, . . ,
- . , . ., ,
, ,
,
. ,
, , .
- ,
, , . , . . . .
,
.
23 1648 .

47
1648 . 26. . .

Kopia listu od Rakoczego do j. m. ks. arcybiskupa
gnienieskiego
Illustrissima et reverendissima d., amice et vicine nobis observandissime.
Meminisse velit illustrissima et reverendissima dilectio vestra le
gatos nostros ad novissime istic peractum regni conventum ob itenerum
difficultatem, soluto illo pervenisse. Qui licet iuxta mandata nostra lite
ris exhibitis dii. V. nomine nostro salutatam eunt, verum serenissimae
Reipublicae fiduciarias literas nostras absoluto conventu reddere nequi
vere; illune tandem multa humanitate a dii. v. excepti ad nos rediere,
accepta commisione de exaudienda in affuturis comitiis legatione nostra.
Quod in effectum deducere et experiri aequum esse rati, eosdem legatos
nostros generosum ac magnificum Franciscum Bethlen de Kerest, supre
mum comitet comitatus Albensis, supremum itidem aulae nostrae marschalcum, et consiliarium nostrum Andream Klobubicki, ex praecipuis
aulae nostrae familiarem, eo ordinavimus.
Qui cum in procinctu sint, commoditati eorum prospectum esse vo
lentes, praesentem exhibitorem eam ab rem praemisimus, ut illis Varsaviae de hospitio et loco pro condenscensione commodiori prospectum sit.
Cuius rei dii. v. certoriem reddere et homines nostros favori et promo
tioni eiusdem commendara aequum nobis visum, sit praesertim cum hacte
nus in nos demonstratae benevolentiae studium apud eandem hodie etiam
vigere nulli ambigamus. Quod uti suave spondemus, ita nos etiam
128

promptitudinem officii nostri dil. v. nulla occasione defuturam sincere


offerimus, et ni reliquo vitam diu florentem et secundos rerum successus
eidem apprecamur.
Datum in civitate nostra Claudiopolitana, d. 26 Septemb.
Illustrissima ae reverendissima dilectionis vestrae amicus et vicinus,
benevolus ad officia paratus.
G. Rakoci
, 300. 29/130, . 251
251 . .

. . .
, ,
.

, []

.
, .

,
; , , ,
, ,
,
, ,
,
,
,
.
, , ,
,
.

,
,
. ,


.
26 .
,
.
.
9-510

129

48
1648 . 30.
.

Uniwersa j. m. . wojewody krakowskiego do obywatelw


wojewdztwa tego. Stanisaw, hrabia na Winiczu. Lubo
mirski, wojewoda krakowski, spiski, zatorski, niepotomski etc.,
starosta
Wielmonym m. mm. panom i braci i. mm. pp. obywatelom
wojewdztwa Krakowskiego suby moje braterskie zaleciwszy.
Nie tajmo m. mm. panom, e ostrzegajc z urzdu mego securitatem,
albo raczej salutem naszego wojewdztwa, pisaem w porzdek w. m. m.
na przeszy sejmik elekcji deputackiej, nie tylko yczc i radzc, ale
per amorem patriae proszc, abycie w. m. m. przykadem inszych wszyst
kich wojewdztw namwili byli pospolite ruszenie, a przy tym i po po
wiatach po 50 przynajmniej ad umbram jekiejkolwiek obrony zacignionych mieli.
Ale moj yczliw rad, ktra z samej tylko mioci przeciwko
ojczyznie pochodzia jeden wartogw, a mog tak rzec, e zguby Rzptej
pragncy, pomiesza.
Uwacie w. m. teraz, jako nie praw wojewdztwu naszemu, gdy
strasznym jakim skaraniem boskim (do wiadomoci w. m. m. donosz)
wojsko nasze w tych dniach pogromione jest. Protestor, em dobro ojczyz
ny miej opatrowa i jelim le radzi, niech mi najwikszy mj sdzi
nieprzyjaciel, ale e tak malewoli nie chcieli, ipsi in culpa. Niewielka
rzecz, 300 koni, ktrem proponowa zacign, byo dla stray przynajm
niej, teraz z muru i kademu z swego domu wzglda trzeba, kiedy
go za karki wezm, bo na stra nie masz kogo wyprawi. A ten nieprzy
jaciel nie moe jeno, albo ku Warszawie, albo ku Krakowu i.
ebymy jakokolwiek przecie mogli iure et suorum saluti prospicere,
ycz i radz, eby si w. m. brali do kupy pod Krakw, osobliwie tak,
jako kto najprdzej moe, aby si Krakowowi obrona da moga i samych
siebie salvare moglicie w. m. m.
Z Winica 30 septembris 1648.
Stanisaw Lubomirski, wojewoda krakowski
,
, 90, . 10 . .

. . .
. ,
, , , .
. . . . .
.
. . ., , -.
, . . 130

, ,
, , , .
., ,
, , 50
.
,
, ,
.
. . ,
, ( . .)
. ,
,
,
. 300 ,
,
,
, ,
, .
, - ,
, . .
, . . .
30 1648.
,

49
1648 . .
-
Diariusz errorw ich mm. pp. regimentarzw pod Piawcami
Wszystka salus nostra w tym vertebatur, e byo celeritate tego
nieprzyjaciela wojowa, nie czekajc konjunkcji Tatarw, od ktrych
mielimy przestrogi, nie czekajc zndznienia wojska i odpadnienia od
koni przez nastpujce jesienne pluty, ale w tej wieej tak wojska pik
nego ochocie aggredi hostem.
A ich mm. pp. regimentarzowie czas darmo trawili, differebant, non
gerebant consilia, na kadej przeprawie dni dwa, trzy trawili, gdy o
przeprawach nikt nie myli, eby je byo wczenie ponaprawowa; i tylko
convocabatur consilium, a adne do skutku nie przyszo i owszem contra
rium radzie komisarskiej ich mm. pp. regimentarze do skutku przypro
wadzili.
W obozie nulla disciplina, nulla wodzw auctoritas; w nocy, po hale
strzelano, woano, czego nikomu nie ganiono, bo bya pana * metius
unius ad omnes; zaczym adnego nie byo penitus porzdku.
* .
9*

131

Byo consilium stan przy Konstantynowie, jako przy fortecy, i eby


na nasze fortele przyszed nieprzyjaciel, nie my na jego, ale obawiajc
si j. m. p. hetman tego, aby bya ta wo nie spustoszona, bo i przez
te dwa, albo trzy dni, jako obz sta koo Konstantynowa, bya zawsze
warta okoo wszytkich wsi, aby najmniejszego snopa dla ywnoci koni
nie brano, i cokolwiek kto wzi, zawsze go pod wart wzito, wiziono,
zaczym dalej si ku nieprzyjacielskiemu obozowi ruszy kazano.
Byo consilium posa pewny puk do wojewdztwa Ruskiego na
poskromienie swawoli i buntw, ktre exoriebantur, take do wojewdztwa
Woyskiego, take do Kamieca in subsidium, take dowiadujc si
i przejmujc Tatarw miano posa tysic Tatarw koni i naznaczono
p. Houba, eby nas insperate, jako si stao, nie napadli; adne z tych
consilium, lubo byo conclusum, do skutku nie przyszo przez panw
regimentarzw.
Podemknli si blisko pod nieprzyjaciela z obozem. Nie opatrzono
sposobnego miejsca, e obz tak nierzdnie sta, e sze gr okrywa
i ktrego broni rzecz bya niepodobna. Gdymy przyszli pod Piawce
w dzie poniedziakowy, pewn przepraw, po ktrej nam byo mao
co, albo nic, ubiec chcieli. A na t swoj imprez nic si nie przygoto
wali, bo dopiero wtenczas i piechota j. m. p. wojewody kijowskiego 43
wystrzelaa Kozakw z szacw, oni znowu odstrzelali znowu naszych
wszytkich, lego z 50 naszej piechoty i dragonw, przy swym zasi
szacu zostali.
Posano kilka chorgwi na przepraw, mao nie na mil obchodzi
musieli i tak z aski boej rozprszyli jazd kozack. A w tym czasie,
lubo bez ordynansu pp. hetmanw, skoczyli dragoni j. m. p. starosty
omyskiego, ktrych sekundowaa piechota krlewicza j. m. Karola,
a wystrzelawszy Kozakw, i ta dragonia i piechota tam zostaa in
praesidium na dwa dni i dwie nocy, bo jej nie zwodzono.
I w tym wielki by error, e porzdnego szacu nie usypano, ale
tylko proste rowy.
We rod rano zwiedziono dragonw j. m. p. starosty omyskie
go i krlewicza j. m. Karola, a na to miejsce posza piechota ksicia
j. m. wojewody sendomirskiego i j. m. p. Jakuba Rozraewskiego; kilkaset
dragonw.
Take zwiedziono i chorgwi puku j. m. p. starosty lubelskiego
i puku j. m. p. starosty omyskiego, ktre tam na noc niepotrzebn
stra odprawoway, bo po jedzie nic tam nie byo, poniewa nie moono
jej sekundowa. A na to miejsce posano puk j. m. p. sendomirskiego
i j. m. p. starosty roaskiego, ktrzy ledwie co stanli w szyku, ali
im przyszed ordynans ich mm. pp. hetmanw, ktrzy ju in conflictu
postrzegszy Tatarw, aby si powoli zmykali na nas z tamtej strony
przeprawy. I ledwie jedna chorgiew nazad si pocza przeprawowa,
wzili bezpieczestwo Kozacy z hord, e ju wzad uchodz, nakolo ich
okrywszy, skoczyli do nich, z ktrymi kilka chorgwi kozackich mnie
si potkay, ale wszystkim husarskim, ktrych byo 600, do zoenia na
wet kopii nie przyszo, to jest chorgwi j. m. p. sendomirskiego, j. m. p.
starosty warszawskiego, j. m. p. Zborowskiego, ale zaraz ty poday,
ucieka poczy. A e przez groble trudno byo, bo wszystka piechota owa,
postrzegszy, e husarze uciekaj, to uczynia przez grobl, a jazda przez
132

staw zmyka si musiaa, gdzie sia potono, drudzy od nieprzyjaciela


rki poginli, trzeci fato i fortuna, czci piechot, czci na koniach
uszli.
Wtem tedy wielki error, e jazdy przez przepraw przeprowadzono,
ktrych posikowa rzecz bya niepodobna. Do byo szac potny
kilkaset piechoty osadzi; toby byo adnej szkody w jedzie nie byo.
e gdy ju nieprzyjaciel wyszed w pole, dopiero w naszym obozie
na trwog trbi poczto, ktrej trwogi za nic sobie nie mieli, bo czsto
przedtym, lubo adnego niebezpieczestwa nie byo, trbiono. I tak
niektre poskoczyy ochotniejsze chorgwie, osobliwie p. wojewody kijow
skiego, ktre zaraz z nieprzyjacielem harcowa poczy. Tymczasem dru
gie chorgwie z obozu sine ullo ordine wypaday; jako ktra z woli
swej stana, tak si potykaa.
Drugie z obozu nie wychodziy. I dopiero, gdy one pierwsze potkay
chorgwie, Tatarw postrzegli, o ktrych przedtym nie wiedzieli.
W tym tedy wielki error, e zwiedli potrzeb, a wojska nie uszyko
wali i jeden drugiego nie posikowa w tym errorze.
Sysza wszystek obz we wtorek z wieczora triumf srogi kozacki
i wypuszczenie strzelby i takemy wszyscy wryli, e pewnie Tatarowie
przyszli, a nazajutrz, nie wywiedziawszy si tego, bitw stoczyli, ktra,
gdy w takim nierzdzie male coepit, bo si jedne chorgwie i dwa i trzy
razy potkay, jako ksicia j. m. p. wojewody ruskiego, a drugie potyka
si nie chciay, trzecie si z obozu nie ruszyy, czwarte brzydko i wszetecznie uciekay.
Zjechali si z pp. hetmanami i niektrymi ich mm. pp. komisarzami
na dwie godziny przed zachodem soca i ingerunt consilium, co dalej
w takim razie czyni.
Ale ju by rozkaza sugom swoim j. m. p. wojewoda sendomirski
tabor ordynowa, poniewa tak obz nierzdnie sta, do ktrego ich
mm. na ostatek przydali p. Majera, ktry podj si sporzdzania taboru
z swymi sugami i z j. m. p. wojewody, ktrych ju by wyprawi. Ale
p. Minor przyjecha do obozu, zasta wszytkie ju wozy j. m. p. wojewody
sendomirskiego, e poszy w drog, take ich mm. pp. wojewodzicw
krakowskich, take p. chorego koronnego i insze wszytkie wozy i na
mioty nie ruszyy si z miejsca.
Interim noc nastpia. Znowu, convocato consilio, radzilimy, jako
i dokd si ruszy. Stetit consilium, aby si z taborem odemkn od
czerni i z armat, a interim wszytkie wojska miay w polu zostawa,
do ktrych wojsk uszykowania by publicznie przeznaczony j. m. p. woje
woda ruski.
A wtym przysza wiadomo, e niektrzy pp. hetmascy, naradziw
szy si, konie uwiedli, a potym uszli naprzd z obozu, co bardziej conster
natum reddidit exercitum, bo to w gos przy konkluzji rady naszej po
wiedziano, a nawet przydano, e ju i kilka chorgwi w drodze.
A to przecie, nie sprzeciwiajc si temu, mielimy taborem w szyku
pod Konstantynw i, alici miasto Konstantynowa, ich m. pp. hetmani
mimo obz, taboru nie czekali, poszli w drog i p. Balbazie, aby ich by
secure i prosto wyprowadzi, dawa p. wojewoda sandomirski 200 czer
wonych.
133

A na ca noc, mimo Konstantynw przeprawiwszy si, j. m. p. wo


jewoda sendomirski w Winiowcu, a z Winiowca we'Lwowie opar si,
a j. m. p. chory w Brodziech i j. m. p. podczaszy kor. w Olesku, insi,
gdzie kto mg, tam si schroni.
Tam, co si z naszym taborem i z chorgwiami pozostaymi i czela
dzi nasz od pogastwa stao, wypisowa nie potrzeba.
Zjechawszy si do Lwowa, bylimy pewni zasta wszytkich ich m.
pp. regimentarzw i ich m. pp. pukownikw i rotmistrzw, ale nie zasta
limy, tylko j. m. p. podczaszego koronnego a j. m. p. Sieniawskiego,
starost lwowskiego, ktry przy sobie ma kilkaset ludzi, i j. m. p. Alek
sandra Koniecpolskiego, ksicia j. m. wojewod ruskiego, ktry take do
Lwowa na poudnie przyjecha z rnymi ich mm., to jest z j. m. p. wo
jewod kijowskim, j. m. p. starost lubelskim, z j. m. p. starost omy
skim. I inszego rycerstwa, rotmistrzw, jest niemao.
J. m. p. wojewoda sendomirski wyjecha ze Lwowa, nie wiedz dokd,
i ktoby go znalaz i odda do zakrystji, miaby dobr nagrod.
Take i j. m. p. chory wyjecha kor.
Ci tedy kilka tu praesentes chc radzi o dalszym zatrzymaniu woj
ska, o wsparciu nieprzyjaciela, pki dalsze nie przyjd posiki, i o zatrzy
maniu caoci Rzptej.
, , II,
. 14, . 337344. .

. .
,
, [ ] ,
. [ ]
,
.
. . ,
, - ,
, .
,
. . []
.
, .
, ,
,
.
,
, , .
. . . , ,
,
,
,
, - ,
131

.
.

, , .
,
. , , .
, ,
- .
.
, ,
.
,
,
.
, . . . 43
, .
50 , .
,

. , . ,
. . . ,
. . , , ,
,
.
,
, .
. . .
. . ,
. . . . . .
.
. . .
. . . ,
, ,
[] .
[] . . . ,
, . . ,
,
.
, , ,
, .
,
, 600 [], . . . []
, . . . , . . . ,
,
. ,
, , , ,
, ,
,
, .
135

, ,
, .
,
.
,
, ,
, . ,
, . ,
.
,
.

, , .
, ,
, - .

[] ,
, , ,
, ,
, , , . . .
, , []
, .
. . .
,
.
. . .
, ,
. . ,
. . . ,
. . , , ,
. . . ,
. . , . ,
.
. ;
, . ,
,
,
. . . .
, .,
, , ,
,
. ,
.
, ,
, . .
, , .
. 200 ,
.
, . . .
, , . . .
136

, . . . ,
, .
,
, .
, , , . .
. . .
. . . . . . ,
, , . . .
, . . ,
., . . .
. . . .
, .
. . . ,
, ,
.
. . . .
, [], ,
,
, ,
.

50
1648 . .
.

Od tego do j. m. p. wojew. beskiego


Listy w. m. m. pana 18 praesentis z Stryja posane potkaem rano
wczora za Glinianami, powracajc tu ze Zborowa, gdzie mnie mrokiem
ju w przeszy czwartek nieszczliwa nowina dosza o niefortunnym nie
pogromie, nie przegranej, ale ucieczce i rozproszeniu wojska naszego
marnym, niesawnym i szkodliwym Rzptej ju gincej. Co jakom nie
tylko ex publica fama, ale i z relacji ustnej wielu, z tej nie bitwy, ale
utarczki tylko nie kacych wczorajszej nocy i zatem dniem do Lwowa
niepodych osb, oficerw i towarzyszw wyrozumia. Krtko w. m. m. p.
oznajmi.
Po wszytkich szczliwych progresach wojska naszego i odebraniu
snadnym Konstantynowa, zawar si Chmielnicki w Pilawcach, w lichym
zameczku p. Andrzeja Czernieskiego otaborowawszy si szerni wokujc, wokujc ustawicznie Tatar; ju i pukami przeciwko nim posyajc.
Nasi mao nie tygodniem uprzedziwszy, przyszli na Chmielnickiego i w
koo obozami nie zawartymi, gdzie ktry pukownik chcia, szacami,
straami, armat cisnli, przez- kilka dni, najmniej cztery, nic nie zrobili,
harce tylko fortunne jednali, na nasz stron odprawoway si, a wojsko
wszytko uszykowane, srogie, wietne, ozdobne pokazowali nieprzyjacielo
wi, aby go byli wielkoci i strachem do pokory przywiedli. Jako ju
137

czer chciaa starszyzn wyda, o miosierdzie proszc. Ju w ponie


dziaek na zorzy miano mu da ze sta dzia salw i dobywa taborw
i kurnika tamtego, ale nieszczliwa kommutacja, prolongacja, czyli
niezgoda zajrzaa nam tego szczcia, a wtem we wtorek o zachodzie
soca Tatarowie przyszli, ktrych ujrzawszy, Chmielnicki na rado z ar
maty swej uderzy kaza a naszych, kiedy huk po obozie poszed i gos
straszny Tatarowie, wielki strach obj. Dopiero kozactwo w pych,
w dum i czerni multitudo podniosa si.
Wyszli nasi w pole, a w szyku stojc, cay dzie midzy Tatarami
a Kozakami harce tylko odprawowali, skoczy jednak i j. m. p. podczaszy
koronny z pukiem swoim na jedno skrzydo, jako w ogie, ale od nikogo
nie posikowany, pooywszy niemao pogaskiego trupa, odwrci mu
sia, straciwszy porucznika dobrego ma p. Podolskiego z chorgwie
p. stolnika lwowskiego i kilku drugich. Kozacy z Tatarami w szyku sto
jc, nie nacieraj. A wtem wieczr nadchodzi. Skoro nastpi i soce
ustpio j. m. m. pp. regimentarze, komisarze, pukownicy, zszeptawszy
si cicho ciemn noc uchodzi rozsypk poczli, inscio exercitu. I tak
odbiegli chorgwie bez znakw wszytkich i armaty i wszytkich taborw
swoich wozw niezliczonych, ktre na wielekro sto tysicy taksowane
by mogy. Wojsko to postrzegszy, ani wodzw, ani rzdu rzuciwszy
0 ziemi zbroj, pancerze, kopie w rozsypk, wszytko poszo piechot,
wszystko na rze wydawszy, ktra zgina i powiatowe gwardie krlew
skie; zgin i p. Osiski, obony litewski, dugo i mnie bronic si
u przeprawy dokd mu prochw stawao.
We rod w nocy stao si.
We czwartek nasi bie na wszystkie strony fessi fatigati, jedni konie
wiodc za sob, drudzy piesz ku Lwowu najwicej. A nieprzyjaciel
wierz, e cay dzie patrza tylko a dziwowa si tak wielkim upom
1 dostatkom, ktremu grzechy nasze i sroga jego fortuna bez pracy i bez
krwi niemal bez bitwy. Ale osobliwie czasy niesychane z wielu konjektur, cyrkumstancji i widomych znakw postrzeone byy, bo taki strach,
taka konsternacja wszytkich zaraz obiega, e cwaem, dokd konie mogy,
bieay, twierdzc e ju za nimi Tatarowie bie, o ktrych z aski boej
nie wczora, nie dzisiaj, nagego jeszcze nie przyszo. O ksiciu p. woje
wodzie sendomirskim twierdz, e z j. m. p. chorym do Brodw wszed,
tame ksi Koreckie. Pp. starostowie krakowski z sdeckim, pp. woje
wodowie kijowski z ruskim w Zbarau byli, stamtd, jedni twierdz, e
do Zamocia, drudzy, e do Lwowa ujedaj.
J. m. p. podczaszy koronny wczora z kilku towarzystwa swego po
zawarciu bramy do swego dworu wierzchem przyby.
, 300. 29/129, . 193
. 194. .

. .
. . . , 18 ,
, ,

138

, ,
, ,
. ,
, [] ,
( ,
). . . . .

, ,
. ,
,
.
, , , ,
. , ,
,
, , ,
.
, .
,
- , ,
. -
. ,
. ,
: .
,
.
,
, . . . .
, , ,
, ,
, , .
. .
, , . .
, . . , ,
, ,
. , ,
, ,
. , , ,
, ,
, , , . , ,
, .
.
, , ,
, ;
. , ,
, ,
, .

,
, ,
139

, , , ,
,
. , . . . .
, .
. . .
, ,
.
. . .
.

51
1648 . . ,


Janie Wielebni wielmoni mnie wielce miociwi moci pp. i bracia.
Oddawszy mj w. m. m. m. panem braterski pokon, uprzejmie ycz
i p. boga prosz, aby w tym osieroceniu utrapionej ojczyzny naszej consi
lia te nasze de providenda illius securitate fortunnie raczy i one zgod
i mioci bratersk pobogosawi.
Zbiaem i ja tu i dlatego abym szczerze tego z powinnoci mojej
pomg w. m. m. m. pp. i abym suszny mj al przeoy, ktry nie tak
z niewinnego oskarenia ponosz, jako std, e indicta causa wolnym
szlachcicem w wolnej urodziwszy si Rzptej na gos iniqui accusateris,
na aklamacje subtelnymi nieprzyjaci moich fakcjami, nie wiem czy
omamionego, czy te podwiedzionego gminu osdzony jestem. Odsdzi
licie mi wm. wm. tego, cocie ultro zgod powszechn posa mi w dom
raczyli.
Jeeli susznie, raczcie z tej nieszczsnej, ktra zwyka szczeroci
i prostot, sumieniem i swoj przysig obowizany listownie czyni
musz, (bom po dwakro umylnie do koa zjedajc, wolnego gosu
doprosi si nie mg, teraz infelici casu do ka przyciniony bdc,
ustnie jej czyni nie mog) relacji uway.
Jakam tylko uniwersa j. m. ksidza arcybiskupa m. m. p. wzi,
ktrym ex senatus consulto wkada na mi raczy zawisn przodkowania
wojsku Rzptej prowincje, nie z ambicji mojej, bo jej we mnie nigdy nie
byo, ale z zwykej mojej do usug ojczyzny ochoty przyjem j na si
i zarazem z j. m. p. podczaszym i j. m. p. chorymi koronnymi consilium
o miejscu stanowienia obozu uczyniwszy, chciaem obz generalny pod
Gliniany stanowi ex duplici ratione. Pierwsza, eby tam snadniej wojsku
od Rzptej naznaczonemu cign si byo; druga, aby pomknieniem
pod nieprzyjaciela obozu nie uczyni si by Chmielnickiemu wstrt od
tego, o ktry prosi Rzptej, pokoju.
Nie zdao si to j. m. p. podczaszemu, chcia j. m., abymy na troje
si rozdzielili, to jest, abym ja pod Krzemiecem, j. m. p. chory pod
Charzowskim Mostem, sam za j. m. p. podczaszy pod Gliniany zosta
wa. Akceptowaem ja to zdanie i z pod Zasawia rewokowaem tu moje
140

ludzie pod Krzemieniec, dosy w nich znaczn majc strat, bom


pod Korsuniem dwanacieset czowieka straci a towarzystwa samego
sug swoich, szlachty dobrej 146 w wizieniu dotd zostaje nieprzyja
cielskim.
Z tymi tedy ludmi moimi, nie mogc si tu nikogo doczeka za
przyniesieniem nowego z Warszawy przez p. instigatora koronnego ordynansu, za listami j. m. p. wojewody kijowskiego pomknem pod Konstantinw. Ludzie moie i regiment p. Osiskiego, ktry mia by przy
j. m. p. podczaszym zostawa, pod Gliniany. Gdzie ledwo stawaj, a
ksi j. m. p. wojewoda ruski z j. m. p. wojewod kijowskim przychodz,
a za nimi w te tropy Kozacy. Zaczym ex necessitate przyszo do potrze
by; za ktr lubo p. bg bogosawi, e znaczn klsk to chopstwo
odnioso, ustpi jednak nasi ludzie musieli od Konstantynowa, do kt
rych gdy si przebieram, za zdrad wasnych moich chopw zagrodzony
sobie majc od nieprzyjaciela w wier mili tylko bdcego pass, nazad
ustpowa musiaem pod ludzie wojewdztwa Woyskiego. Ktrych nie
mogc z sob zacign bo si j. m. p. pukownika swego wymawiali
ordynansem, przyszo mi facto z j. m. p. podczaszym consilio pod Gli
niany znowu obz stanowi, aby prdzej posiki od Rzptej naznaczone tu
si ciga mogy, strzegc i tego, ebym podemknieniem wojska pod
nieprzyjaciela nie da ansam nieprzyjacielowi do wzruszenia naznaczonej
do tractowania od Rzptej komisji. Ta abowiem mens bya Reipublicae
i takowe codzie przysyano mi informacje, da plac i czas komisji aby
wedug upokorzenia si Chmielnickiego mogo przyj do uspokojenia bez
wszelkiego zamieszania i krwi rozlania.
Lecz gdy posikw mao co, albo nic nie przychodzio, lubo czstymi
uniwersaami j. m. p. pukownikw zagrzewaem, yczyem i tamtych
ludzi z ksiciem j. m. bdcych tu rewokowa do siebie pod Gliniany
zwaszcza, ze tam daleko od posikw, gdyby by nieprzyjaciel n stpi,
zostawali. Ale e si to nie zdao j. m. p. wojewodzie kijowskiemu i in
szym j. mciom i owszem, abymy do nich przyszli pod Kamie Czohaski, radzili. Uczyniem to, em po kiku dniach zczy si z j. mociami,
bo kilka niedziel stojc obozem pod Gliniany z p. podczaszym koronnym,
nie moglimy si doczeka adnych z wojewdztw posikw, tylko puk
wojewdztwa Beskiego z j. m. p. podkomorzym beskim przyszed by
do nas, a z j. m. p. sandomirskim chorgiew wojewdztwa Sandomirskiego i dragani kosztem j. mci zacignieni. Inszych wojewdztw ludzie
anie na moje, ani na j. m. ksidza prymasa nie dbaic uniwersoy, nie
tylko do nas si nie kupili, ale na wikszy kontempt, mimo sam obz
nasz cign, mianowicie ludzie wojewdztwa Lubelskiego, nie chcieli
wni do obozu, ubom do nich mimo uniwersay, ktre oni zniewaali,
kilka sug moich posya.
Tam tedy pod Czohaskim Kamieniem konsilium z i. mciami pp. ko
misarzami uczyniwszy o stanowieniu obozu, czy tu na cignienie wojska,
ktrego tylko 14 tysicy natenczas mielimy, czeka? czy si dalej
pomkn? Concluserunt i. m. aby dalej i.
Uczyniem i to. Dwiema tedy noclegami pod Konstantynowem sta
nwszy za podstpieniem ludzi ochotnych ksicia j. m. p. wojewody
ruskiego, j. m. p. chorego koronnego i i. m. pp. krakowskiego i sdeckie
go starostw rara felicitate da p. bg w rce Konstantynw, e go Koza
cy

deseruerent w nocy, ktry gdyby byli trzymali, uczyniliby byli trudno


niemaa.
Nazajutrz, przemknwszy si przez przepraw na drug stron Kon
stantynowa i obz porzdnie przez j. m. p. Osiskiego oboznego W. Ks.
Litewskiego midzy Sucz rzek a botami, w ty za Konstantynw
majc, postanowiwszy, sprowadzilimy do namiotu i. m. pp. komisarzw
i niektrych i. m. pp. pukownikw, proponowalimy i. mciom, aby tu
obz stanowi i fortyfikowa, poniewa o Ordzie ju mielimy wiado
mo i przestrogi, wic i wojsko jeszcze si byo nie zgromadzio. Zgadzali
si niektrzy z nasz intencj, jako j. m. p. wojewoda bracawski, j. m. p.
miecznik koronny, j. m. p. starosta krakowski, drudzy jako j. m. p. wo
jewoda brzeski, j. m. p. wojewoda kijowski i. m. pp. omyski i lubelski
starostowie i insi i. m. nastpili przykro, eby koniecznie i pod tabr
Chmielnickiego, gdy t kunktacj [nie] zapdzicie wm. wm. tego nieprzy
jaciela za Dniepr. Drudzy i. m. mwili, e praevenire hostem potrzeba,
pki tatarskie posiki z nimi si nie zcz. Rycerstwo za wszystko
boja jak nam zarzucao, buntem, powrotem nazad swoim wypowia
daniem suby, obieraniem nowych sobie grozio hetmanw.
Cedere tedy przyszo pluritaii i. mciw widzc nieposuszestwo
i parem i. mci auctoritatem. Abym jednak i tu nic nie opuci, cokolwiekby
do mojej naleao powinnoci, konformujc si ad mentem Reipublicae
i do listw j. m. ksidza prymasa, prosiem j. m. p. wojewody bracawskiego, aby ante ostentationem armorum, tentowa Chmielnickiego przez
pisanie swoje, rewokujc go do jego pokory i do terminu komisji, i zatrzy
maem i. m. pp. komisarzw prob moj; by tedy list ten j. m. p. wo
jewody czytany in consilio, ale na to sowa rzec nie dano, powiadajc,
e ju tu komisja ustaa, armis experiri potrzeba.
I zaraz obz ku Pilawcom ruszy musiaem.
W sobot, mila od taboru nieprzyjacielskiego stanwszy, communi
ex consilio uyli i. mo j. m. p. podczaszego koronnego obiera miejsce
obozowi blisze nieprzyjacielskiego taboru, ktre, gdy upatrzy, ruszyem
wojsko i szykiem poszedem pod nieprzyjaciela. Prawe skrzydo j. m. p.
podczaszemu, lewe j. m. p. choremu koronnym poruczywszy, sam z
ksiciem j. m. p. wojewod ruskim in medio zostawaem agmine, a ulti
mum j. m. p. brzeski i podolski wojewodowie i j. m. p. starosta raski
z inszemi i. mciami.
Jeszcze wojsko nie stano byo, jeszcze obz nasz nie zatoczony,
a ju j. m. p. wojewoda kijowski nie czekajc ordynansw hetmaskich,
wziwszy kilkaset tak piechoty jako i dragonii puku swego, o grobelk,
ktra nas od Chmielnickiego dzielia, haasowa si z Kozakami pocz.
Feliciter successit pierwsza j. mci impreza, e wzi grobelk, ale ledwo
tam pgodziny ta piechota zabawiwszy, si wzad z szkod znaczn
ustpowa musiaa; i e ju niepotrzeba byo potuchy dawa nieprzy
jacielowi, zemknem znowu kilkaset dragonii, zastpia potem gwardia
j. k. m. w. pamici z j. m. p. Osiskim, zatoczono kilka dziaek i tak
znowu wypdzono z szaczyka Kozakw i grobelk otrzymalimy.
Nastpili potem wielk potg Kozacy na naszych tak, e nazad
z szaczyku ustpi z wielk szkod, bo z putorasta niemcw tam lego,
musieli.
142

Ja widzc, e bez jazdy trudno miaa piechota tam si w szaczyku


osiedzie, posaem wszystkie moje kozackie chorgwie z j. m. p. Laszczem, uyem i ksicia j. m. Koreckiego; poszli i ludzie kwarciani, nad
ktrymi starszym uczyniem p. Kobuchowskiego, poszy chorgwie rajtarska i kozacka j. m. p. starosty opoczyskiego. Przeprawi si za nimi
z swej ochoty i j. m. p. wojewoda brzeski; posa i j. m. p. podczaszy
koronny p. stolnika lwowskiego ze czteroma chorgwiami z puku swo
jego; poszed tame p. Ubysz Dobrzyski z chorgwi swoj, ktr swym
kosztem by zacign.
A to p. bg pobogosawi, e trzydzieci chorgwi zegnay z pola
nieprzyjaciela i a w sam tabor wegnali, a zatym i szaczyk ten rekupeTowali. Zaraz tedy kazaem wikszy, szaniec rzuci. Ordynowaem dwanacieset do niego piechoty ad custodium, zdao si i. m. pp. komisarzom,
aby tam jazd dla obrony trzyma piechocie, atoli i to uczyniem.
Noc nastpowaa i obz nasz jeszcze si nie by stanowi, dla srodze
niewczesnego miejsca. Dlatego obawiajc si, aby by nieprzyjaciel w
nocy na nas nieporzdzonych i na obz niezawarty nie nastpi, zdao
si i. m. pp. komisarzom, aby wojska nie zwodzi z pola; i tak ca noc
w szyku sta musiao, tak z tej jako z owej strony grobelki.
Nazajutrz we wtorek, i wojsko i drog i niespaniem sfatygowane
byo, zwiodem wojsko do obozu. Tam spostrzegszy, e miejsce bardzo
ze na obz wynaleziono, mielimy gdzieindziej przenie obz i okopa;
a tymczasem pojmano na harcu popa, bo przecie ochotnik cay dzie
probowai si z nieprzyjacielem, ktry in torturis powiedzia, e ordy
idzie kilkadziesit tysicy.
T^m we rod rano, czynic z i. m. pp. komisarzami konsult,
zwaszcza, e ju o pnocy wziem z jzykw wiadomo, e orda
przysza do Chmielnickiego, dano zna, e orda i piechota z taboru ko
zackiego w pole si sypie na dwie strony, tak za przepraw od taboru
Chmielnickiego, jako te tu z tej strony od taboru Krzywonosowego, wy
wiedlimy wojsko w pole. Tame zjechawszy si do kupy wszyscy, radzi
limy si, jako hostem aggredi poniewa w dobrym miejscu stan
i tabor swoj tak okopem, jako te i kolasami, w sze rzdw one staborowawszy, ufortyfikowa, uwaajc mao piechoty. Wic jeeli tego
dnia bowiem wiatr srodze przeciwny mielimy, zwodzi bitw, albo
nie? i e srogich kilka baek byo midzy naszym wojskiem a Kozakami
i Tatarami, nie zdao si nam tam wszystkim przechodzi, ale raczej ich
ku sobie na rwnin wywabi.
A w tym czasie, gdy si to consilium odprawuje, obaczymy, e ju
chorgwie w puku j. m. p. wojewody bracawskiego wpadaj w ord
bez szyku, bez sprawy, tak jako na stray stay.
Skoczy potym j. m. p. wojewoda bracawski, chcc zatrzyma swoich
nieporzdn gorco, ale ju trudno byo expostulowac z nimi, gdy
si w ordzie ukryli. Ktoby by autorem zwiedzenia tej bitwy bez ordynansu, tak daleko od posikw przez balki wycignienia onierza, wiedz
wszyscy*. Wyryway si potem drugie chorgwie, jako komu ochota
kazaa niepotrzebna. A gdy przyszo naszym do zamieszania, ju posiko
* .

143

wa ich j. m. p. chory koronny, ksi j. m. p. wojewoda ruski, j. m. p.


starosta bracawski, chorgiew p. Kuropatwy, ktry tam zgin, dwie
chorgwie j. m. p. starosty brzeziskiego rajtarskie, j. m. p. starosty
wieluskiego, chorgiew i ludzie moi. Trwaa ta utarczka przez kilka
godzin dubio Marte, bo raz nasi wsparli, drugi raz naszych. Tam zgin
p. Karnkowski, p. Tarnawski, p. Dtowski i innych zacnych rotmistrzw
i kawalerw odwanych tam lego kilkanacie. Zosta ranny j. m. p.
chory czycki, dwch koni pod sob straciwszy.
Uczyni tene nieprzyjaciel, z Tatarami zczony, tak imprez z tam
tej strony przeprawy na puk wojewdztwa Sendomirskiego, na puk wo
jewdztwa Mazowieckiego i na moje wszystkie piechoty, ktre w szacu
przez dwie nocy i dzie, tamtym zostaway, ktre lubo potnie odpr
daway nieprzyjacielowi, nawalnoci jednak nieprzyjacielskiej wytrzy
ma trudno mogy, zwaszcza e posikowa ich trudno byo, bo wska
gnijca grobelka i na samym od dzia nieprzyjacielskich celu nie moga
capere posiku. Wspar tedy ich nieprzyjaciel i otrzyma w piechocie
mojej, w jedzie niema uczyniwszy szkod.
A zatem nastpia trwoga taka, e wojska na polu ledwie zostaa
poowica; nie wiedzie gdzie si podziao. Nastpia po onej gorcoci
taka w wojsku ozibo, e adn miar potyka si niektrzy nie chcieli,
jedni na to skadajc, e ordynansw od swych nie mieli pukownikw,
drudzy mao pod chorgwiami pretenduic, trzeci bez rotmistrzw
swoich, ktrych przy chorgwiach nie byo, nie chcc si potyka.
Takow tedy widzc konfuzj, kazalimy powoli taborami wojsku
pomyka, a tymczasem konsultowa poczlimy co dalej czyni? Stano
pierwsze consilium zgodne wszystkich ruszy si z taborem ku Kon
stantynowi i tam si okopa. Rzecz albowiem niepodobna bya wytrzy
ma temu nieprzyjacielowi na tamtym tak zym i niebezpiecznym miejscu,
gdyby nas by chcia infestowa i na tabr nasz uderzy. Mia tedy
ruszy si tabor z armat i piechot, wojsko na odwodzie miao zostawa.
Wzilimy tedy wszyscy j. m. p. Czechowskiego, aby ju nocte intem
pestiva sprowadzi p. Osiskiego z szacu i armat, co uczyni.
lam interea zostawa przy swoim puku, gdzie i. m. pp. komisarze,
po mi, proszc do siebie, przystali. Przyjechaem do i. mci i zastaem
takowe consilium, aby komunikiem wojsko uchodzio, ukazujc, e rusze
nia taboru postrzee nieprzyjaciela i wsidzie na nas wskazujc i to,
e lepiej wozw i dostatkw postrada, jeeliby tota Respublica i flos
ojczyzny naszej miay zagin formalnie j. m. p. starosty omyskiego.
Przy takowej radzie zdrowia mego deklarowaem odwag, z ktrym
na to, jeeli bg przeznaczy, tamem by przyjecha, chcc i. mciw, ab
ea reroeare sententia, w czym i. mciw samych appelio fidem et me
moriam, ale zgodna i. mci rada ustpowa concluserat komunikiem. Ju
tedy i. moci mieli gotowego swego przewodnika p. Bajbuz, sug j. m.
p. starosty bracawskiego, ktremu pozwoliwszy swego znaku j. m. p. sta
rosta omyski poszlimy wszyscy oraz za onym znakiem.
Ja bdc tej nadziei, e w Konstantynowie i siebie i wojsko firmowaciemy mieli, a tak p. bg za grzechy nasze pomiesza nas, e i woj
sko pomino Konstantynw i my w rozsypk poszli, na kilka czci ciemn
noc rozdzieliwszy si.
144

Co jeeli kiedy w intencji mojej zostawao uchodzi dalej Konstanty


nowa, niech boga mego nie ogldam, niech wszystkie na dom mj padn
nieszczliwoci.
Nie wiem tedy, co za wina przy mnie zostaje? Jeeli consilii, to byo
moje zdanie wsplnie ruszy si ku Konstantynowi, ale go nie mija.
Jeeli za, em wojska nie rewokowa, trudno byo i grob i prob
i perswazj zatrzyma. Jeeli, em posuszestwa w wojsku nie uczyni!
inter aequales potentias trudna to bardzo.
Kazaem pode Lwowem zatrzyma znowu to wojsko i uniwersay
do Lwowa posaem przed sob, ale i te nie poszy w posuch, owszem
na wikszy kontempt, bo na bramach przybite szarpano, zem jzykiem
saw moj niewinnie szczypic.
Ani tedy przed czasem zamieszania, zniesienia komisji, ani dalej
Konstantynowa ruszenia obozu, ani zwiedzenie wojska bez szyku, bez
sprawy, ani uchodzenia autorem jestem, ale fata ojczyzny tak chciay.
Przeklta ambitio, wynioso sromotna, bo kady towarzysz rotmistrzowa, rotmistrz pokowniczy, pukownik hetmani chcia. Ustpio powinne w T odzom posuszestwo; napenilimy obz but niepotrzebn, naspiowali wozy paczem wyniszczonych poddanych. Te to accerserunt
nobis malum a nie ja, ktry zostawam.
W. w. m. w. pp. uprzejmie yczliwy brat i suga powolny Wadysaw
ksi na Ostrogu i Zasawiu.
Maciej Lubieski, arcybiskup gnienieski
'; , ,
7 1 , . 115122. .

, , , .
.
. . . . ,
. ,
,
, .
, ,
. . . .
,
, , ,
, , ,
[],
, ,
. , . ., ,
.
, ,
, [] ,
,
, ,
. , ,
.
10-510

145

. . , . .
.,
,
- , , -
.
. . . . . .
,
. , ,
, ; , [
]
.
. . . , ,
, , . . .
, . . .
. -
. ,
1200 , 146
.
.
,
. . . .
. ,
. . . , . . .
. . . , .
, ,
,
- . , ,
, ,

. ,
, ,
, . . . ,
,
.
,

.
,
, , ,
.

, , . .
,
. . , , ,

, . . .
,
.
., ,
,
146

. .
. .
. . . [] ,
. ,
, . . ,
, ,
. [ ]
, , ,
, .
. .
,
, 14 ,
. . .
. . []
. . . , . . .
. . .
, ,
, .
, [] .
, ,
. . . ,
,
, , [ ] .
. . .
. ,
.
. , , , . . . , . . .
, . . . ,
, , , , . . . , . . .
, . .
., ,
, , ,
. . ,
, .
- ,
, , .
.
[ ] .
, , ,
. . ,
. . . ,
, ,
.
. . . . . .
.
: , , [
] .
.
, ,
. . . . 10*

147

, .
, ,
. . . . . ,
. . . , . . .
. . .
, . . .
.

, . . . ,
,
, ,
. , .
, ,
.
, [ ] .
. . .
, ,
.
,
,
.
,
, . . . ,
. . . .
, . .
. . . .
. . . . . . .

. .
, .
,
,
.
1200 . . .
,
. .
, ,
. ,
, . .
, . ,

.
, ,
, ,
, .
,
, , ,
[].
, .
, . . , ,
148

,
,
, ,
. , , ,
, -
, , . ,
, ,
, , ,
,
, ,
.
, . . . , , ,
, , .
. . . ,
,
, .

.
, .
, . . . , . . .
, . . . , . ,
, . . . , . . . .
,
[], [] .
. , . , .
, . . . . , .
, ,
,
,
. [
] ,
,
.
, ,
.
,
. .
,
;
,
, ,
.
,
, , .

.
,
149

. ,
;
. . . . ,
[] . ,
.
, , ,
. . , . .,
, , []
, . [],
,
. [ ] . . .
.
,
, , .
.
. .
. . ,
. . . , . . . ,
.
, ,
. ,
,
.
-
,
.
, , . [
] , ,
. , ,
, . ,
,
.

. ,
, ,
, ,
.
,
, ,
, ,
, .
, ,
, .
. ,
. -
, , . . . .

.
, .
150

52
1648 . .
,

Confessata Martina z rniany z puku Gowackiego
Chmiel odszed midzy Konstantynowem a Winiowcem dwie mile
od ... monia. Juto dwie niedzieli jako odszed od niego.
Po putory mile na dzie Gowacki uchodzi, na Lww idzie i chce
go koniecznie dobywa. O Kamiecu nic nie wie i nie umie powiedzie;
armaty ma z sob sztuk dwanacie, insza w Konstantynowie zostaa.
Do Winiwca chodzi komunikiem w szeciu tysicy umylnie dla
tego j. m... spodziewajc si go tam zasta, mia i Tatarw z sob.
Wszytkiej potgi nad 20.000 nie ma wicej, bo odesa sia ludzi z dobycz i armat za Dniepr. Lwowa chce odebra i Tatarowie pod Lww
skupi si maj. Tatarowie zagony rozpucili z pod Czohaskiego Ka
mienia. Chmielnicki pod Zamociem ma by. Tatarw s 50.000, a ci
poszli nazad z pod Piawiec. Niebaba posieczony, Krzywonos postrze
lony, Gowacki, Gadki, Dano ............ i insi, nie wie, gdzie si obracaj. We
Lwowie, aby mia mie porozumienie z mieszczanami, nie wie. Krla
z nami wesp obra chce. Ksicia j. m. 44 koniecznie chce dosta.
, 300. 29] 130, . 337 .
.

,

... . .
. ;
.
. [] ;
.
,
. . ; .
20
. ,
. -
. . 50
, - . ,
, , , ... ., .
, []
. . . . 44
.
151

53
1648 . .

Confessata kozaka sienczanskiego *
Odeszli Chmiel w Konstantynowie niedziel temu dwie jest. Gdzie
teraz Chmielnicki, nie wie, ale z tym odeszli od niego, e mia i ku
Lwowu. Ludzi ma sto tysicy, krom puku Gadkiego i Krzywonosa, kt
rzy id do Lublina.
Tatarw 30.000 byo, teraz 15.000, bo si ich poowa powrcia.
Wszyscy przodem, Tokaj bej nad Tatarami starszym. Wiele li ma arma
ty, powiedzie nie umie, to tylko wie, e Tatarowie ku Wile poszli.
Powiedzia i to, e Chmielnicki tylko na ten miesic Tatarw za
cign, bo si spodziewaj traktatw. Kozakw nic nie idzie z Tatarami
ku Wile. Chmielnicki, pode Lww idzie, i dobywa go pragnie. Tatarowie
maj si powrcic pode Lww do Chmielnickiego.
Pod ktrymi miastami tymi czasy by Chmielnicki, nie wie, bo z pod
Konstantynowa poszed. Jeeli te by w Dubnie albo w Winie nie wie.
Posw do Warszawy jeszcze nie posa. Traktowa strony pokoju chce
i myli koo tego. Woci polskie po Wis tylko odj chce, za Wis
nie ma woli pj. Zimowa tu koniecznie chce w Polsce i to pod Za
mociem swoj stancj, chce mie.
O p. Dtowskim nie wie, kdy jest i kdy si obraca.
O wojsku naszym tak rozumie, e na Wis poszo.
Czer wszytk zatrzymywa i nie odeszo jej nic do domw. Pukow
nikw nie wszytkich zna, Tatarowie za Dnieprem nie byli.
Kiedy pod Lwowem Chmielnicki stan, nie wie. Jeeli mia kogo
swoich we Lwowie, nie umie powiedzie.
Z Lachami zgodziwszy si, wesp z nimi krla obiera chce.
, 300.29/130, . 337.
.


, .
, ,
, . 100 ,
, .
30 , 15 ,
. , - .
, , ,
.
,
, . . . .
* Sienczarskiego.

152

.
.
,
, - . []
, , ..
.
, ..
, ,
.
. , , .
, .
[] .
. . .
, . , .
, ,
.

54
1648 . 1. ,
.

Kondycje od ludzi z Kodaku wychodzcych podane.
S poprzysione przez p. Maksyma Nesterenka, Prokopa Sumejka
Jasia Woczenka pukownikw.
1. Municja, ktra si na Kodaku zostaje, to jest dzia 6 spiowych,
a 7 elaznych, gdy da p. bg z Wojskiem Zaporoskim ugod, aby bya
obrcona podug intencjej j. k. m. p. n. m.
2. Abymy z chorgwiami rozwinionymi, z bbnami, lontami zapa
lonymi i ze wszytkim zwyczajnym naszym orem wychodzili.
3. Aby wszelaki jasyr, ktry p. bg uwolni lub z niewoli tatarskiej,
lub z jakiej innej, wolno z nami wychodzi tak, jako my sami, a osobliwie
p. Stefan Czarniecki.
4. Jeeliby w tym czasie jakokolwiek, skdkolwiek do nas wiado
mo przychodzia, aby bya zarazem przepuszczona.
5. Aby nas sam p. Maksym Nesterenko, poczwszy od j. m. p. guber
natora, wszytkich a wszytkich a do najmniejszej duszy w caoci zdro
wia, ze wszytkimi naszymi chudobami na miejsce bezpieczne prowadzi,
nigdzie od nas nie odjedajc, a mu sami za kompani podzikujemy.
6. Aby p. Maksym Nesterenko, pukownik zesany z ramienia p. het
mana i wszytkiego Wojska j. k. m. Zaporoskiego, take p. Prokop Sumejko, p. Jako Woczenko pukownicy, take wszyscy sotnicy, osawuowie, atamani i wszytka czer na ewangeli przed krucyfiksem, przy po
pie, podug roty od nas podanej, kady z nich zosobna przysigli na
dotrzymanie wszytkich kondycji.
7. Aby ciao sawnej pamici j. m. p. Stefana Potockiego, starosty
derayskiego, byo zaprowadzone do Kijowa, [do] ojcw Dominikanw.
153

8. Aby wszytkich zmarych ciaa w pokoju zostaway, ktre tu le,


a chcialiby na potem ktokolwiek krewnego swego ciao odiska, aby mu
wolno byo.
9. Ksia, ktrzy s przy nas, aby ze wszytkimi dostatkami swymi
bezpiecznie z nami wychodzili.
10. Aby nam tak wiele koni za suszn cen nayczyli, ile ich potrze
ba nam.
11. Aby nas p. Maksym Nesterenko od wszelakich wojsk zaporoskich
lub tatarskich, lub te uhownikw i wszelakich kup swawolnych powag
hetmask i wszytkiego Wojska j. k. m. Zaporowskiego zastpowa.
12. W drodze, aby nam p. Maksym Nesterenko prowiant obmyla.
13. Konie, ktre s pobrane, aby byy do jednego wrcone.
14. Aby p. Maksym Nesterenko puk p. Semejkw i puk Woczenkw
rozprawi, a sam tylko we 200 czeka przy nas zostawa.
15. Aby na 4 czeka, ktrych sami sobie obierzemy, da p. Neste
renko starszyny w zakadzie na bezpieczne doprowadzenie.
, 300. 29/131, . 273
273 . .

, ,
, ,
.
1. , , 6
7 , ,
. . . . . .
2. [ ] ,
, .
3. , , . ,
, .
4. - ,
, .
5. .
, . . . ,
,
, .
6. . , , .
. . . , .
, . , , , ,

, , , ,
.
7. . . . ,
, .
8. , ,
, -
, .
9. , ,
.
154

10. ,,
.
11. .

. . . .
12. .
.
13. , ,
.
14. . .
, 200 .
15. . 4 ,
, .

55
1648 . 1.
.

Przysiga kozacka
Ja Maksym Nesterenko, pukownik j. k. m. Wojska Zaporoskiego,
zesany bdc z ramienia p. hetmana Chmielnickiego i wszytkiego Wojska
j. k. m. Zaporoskiego pod Kodak, abym on do dawnej wojsku temu
przywrciwszy dyspozycji, tak samego j. m. p. Krzysztofa Grodzickiego
gubernatora, jako i p. Jzefa czyskiego, majora, p. Marcina Czar
nieckiego, Stanisawa Koniecpolskiego, kapitanw, pp. porucznikw, cho
rych oficerw i wszytkich onierzw, a do najmniejszej duszy, w ca
oci zdrowia, za wszytkimi ich chudobami na miejscze bezpieczne do
prowadzi.
Zaczym przykadajc si do woli p. hetmana, i wszytkiego Wojska
j. k. m. Zaporoskiego, przysigam p. bogu wszechmogcemu, w trjcy
witej jedynemu, przeczystej bogorodzicy, i wszytkim witym, tak so
wem jako i sercem, i wszytkich wzwy pomienionych ludzi podejmuj
si w caoci zdrowia, ze wszytkimi ich chudobami na miejsce bezpieczne
doprowadzi, i bior ich na sumienie tak moje wasne, jako i wszytkiego
Wojska j. k. m. Zaporoskiego i pod przysig obiecuj, broni ich tak
od wojsk naszych, jako i tatarskich, luhownikw, ludzi wociaskich
j wszelakich kup swawolnych, nigdzie nie odjedajcy od nich, a my
sami za kompani podzikujemy, i tym wszytkim dosy podanym czyni
kondycjom.
A jeelibym mia faszywie i niesprawiedliwie przysiga si, niech
na mi p. bg i na wszytko wojsko, wszytkie plagi od starego a do
nowego testamentu dopuci, niech si ziemia ze mn i ze wszytkiem
wojskiem zapadnie, niech mi bg naostatek na enie i dzieciach moich
a do trzeciego pokolenia skarze, i dusz moj na wieczne potpienie
pole.

mi . be dopom i niewinna krew Chrystusa pana zbawiciela


naszego, przeczysta bogarodzica i wszyscy wici i . ewangelia, na
ktr przysigam.
, 300. 29/131, . 274.
.


, , . . . ^

. . . ,
. . . ,
, . , , . , ,

.
, . . . .
, . , ,
, , ,

, ,
, . . . ,
, , ,
, ,
, .
, .
,
, , ,

.
. ,
, ,
.

56
1648 . 1. .
.

Kopia listu od ksicia j. m. p. wojewody ruskiego
do j. m. ks. arcybiskupa gnienieskiego
Ciki jaki et fatalis ojczyzn nasz premit annus, jako bowiem
z upadkw pierwszych jej i teraniejszego wieego by musim cala
mitosi.
156

Wspomina tego nie chc, abym si nie zda dolorem przydawa


dolori, zwaszcza gdy nie wtpi, e w. m. p. o rozprszeniu wojska tak
ozdobnych i niemaych masz dowodn i doskona wiadomo 45 . Co czyli
z gniewu boego, czyli te z jakiejkolwiek successit improwidencji, rozu
mie nie mog, na to tylko bole musz, e status i sawa narodw na
szych jest tak confusa, zdeptana a faece plebeiorum i hodownikw
swoich.
Ale ckolwiek niebo i calamitas nasza pati nam kazaa, restat nam,
majestat boy bagajc, nie zaniedbywa przecie conservandae patriae
media, ktre nie mog by doskonalsze, jako wojsk najprdsza reparatio,
za ktreby tandem przy ubaganym bogu nieprzyjaciel ten, ktry tak
ostro na ojczyzn nastpi, mg wzi rezystencj swoj. Dlategom ja
sam na gorcej stanu rycerskiego instancji pozosta, abym, wziwszy
na si z j. m. p. podczaszym koron, funkcj regimentarsk 46 , mg jakokolwiek rozprszone zatrzyma wojska i w tak cikim upadku ojczyzn
ratowa. Jako wielkimi i. mm. probami oneratus, podjwszy si tego,
wszystkie moje moveo operas na zacignienie ludzi wieych, gwoli cze
mu i sumy pewne in fidem Reipub. zacignione, jako o tym, nie wtpi,
i. mm. pp. komisarze szerzej w. m. m. m. p. wypisz i oznajmi. Restat
tedy prdki od w. m. m. m. pp. sukurs, za ktrymby i Lww in casum
odbieany i Rzpta wszystka ratowa si moga.
Snadny rozumiem zacig moe by, gdy lubo dostatki i rynsztunki
nieprzyjacielowi odbieane, onie jednak cale przy asce boej powrci,
zaczem z tego gotowy bdzie apparatus. Ali ja pewienem, e w. m. m.
m. p. maturo consilio bdzie chcia wesprze jako najprdzej et salvare
tanto ietu vulneratam patriam, ja zatem uprzejmie moje w ask w. m.
m. m. p. zalecam suby.
We Lwowie 1 octobris 1648
, 300. 29/130, . 333.
.

. . . . .

. -

- .
, ,
.
, ,
, , . . .,

45 . ,
- .
,
.

, , ,
, ,
, , ,
157

, ,
. ,
, , , . . .
46 , -
.
. , ,
,
. , . .
. . . . ., .
. . . . ,
.
, , , ,
, , ,
.
, . . . . .
.
. . . . . .
1 1648
57
1648 . 6. .
13

Uniwersa j. m. . wojewody krakowskiego. Stanisaw hrabia
Lubomirski, wojewoda krakowski, spiski, zatorski,
niepoomki starosta etc.
Wam m. m. panom i braci i. m. pp. obywatelom wojewdztwa Kra
kowskiego suby me braterskie zaleciwszy.
Wysyajc pierwsze uniwersay moje do grodw wojewdztwa na
szego, abycie si w. m., jako kto moe, w tak niebezpiecznym razie do
Krakowa kupili; nie naznaczyem czasu ani dnie, na ktrybycie si mieli
tam stan.
Obwieszczam tedy znowu w. m. m. i dzie 13 miesica padziernika
naznaczam, abycie si w. m. m. wszyscy pod Krakw zjechali dla zabieenia tak strasznym niebezpieczestwom, eby nas nieprzyjaciel za
karki nie bra, ktrego lubo do tego czasu (co si osobliw ask bo
dzieje) u nas nie masz, spodziewa si go jednak i wyglda co godzina
potrzeba.
Prosz i powtre per amorem patriae, ebycie si w. m. m. na
dzie naznaczony wszyscy a wszyscy zjechali, abymy i o dalszym bez
pieczestwie swoim radzili i teraniejszym niebezpieczestwom jakikol
wiek wstrt uczyni mogli.
Datum na Winiczu 6 octobris 1648.
Stanisaw Lubomirski, wojewoda krakowski.
,
, 90, . 11. .
158


. . .

,
,
, , .
. . . .
.
. ,
, . ., ,
, , ,
.
. . 13
, , . .,
,
, (
),
.
, ,
, . ., ,
,
.
6 1648.
,

58
1648 . 6.
. . -
Kopia listu do ich mm. pp. komisarzw ze Lwowa
do j. m. ks. arcybiskupa
Illustrissime princeps ac reverendissime d. d., amice observande.
W tym nieszczsnym zamieszaniu naszym cokolwiek potrzebnego do
zatrzymania caoci ojczyzny, a oddalenia, ile by mogo, co dzie to
wikszego niebezpieczestwa, by rozumielimy, praestitimus; z tej po
winnoci, ktr debemus Rzptej, gotowimy byli, potraciwszy ju supel
lectilem, zdrowia nasze przy obronie Lwowa konferowa; cokolwiek byo
sposobnego do zatrzymania wojska, adnejmy nie opucili, i dostawszy
(lubo male) ad fidem publicam pienidzy, midzy onierzw podzielili
my, aby jakikolwiek titulus zgromadzenia a zatrzymania wojska zosta
wa.
Lecz eadem infelicitate Reipub. nie mogc zatrzyma wojsko, lubo
w kole generalnym (w ktrym publico nomine ks. j. m. p. wojewody
ruskiego i j. m. p. podczaszego koronnego za regimentarzw wojska
159

Rzeczpospolitej uprosilimy) wiksz ochot Rzptej ofiarowali, i zo


stawszy przy kilkunastu tylko, i to bardzo szczupych, chorgwiach, non
expediebat si we Lwowie zawiera, wziwszy jzyk zwaszcza, ze Ta
tarowie ju do Lwowa na to posani byli, aby, opanowawszy Lww, tak
dugo oganiali go, pki by potga i armata kozacka, ktr ich comitatur,
zaraz nie nastpia. Inito consilio wolelimy ostatek pozostaego conser
vare wojska, anieli w miecie takim si zawiera, w ktrym adnego
do obrony nie widzielimy sposobu, nie majc piechoty, ywnoci, ani
opatrzonych karw, i sia innych uwaajc defektw. Zemknlimy si
tedy dragany przy miecie zostawiwszy na Tatarw ku Zamociu,
abymy wziwszy od w. mm. n. mm. panw subsidium, obleniu Lwowa
w tej bliskoci prdk odsiecz da mogli.
Prosimy tedy per omnia sacra w. m. m. n. mm. panw, abycie sine
mora nas ludmi ratowali, a zaraz saluti Reipub., ktra prdkoci posi
kw vestitus prospicere chcieli.
Co oznajmiwszy w. m. m. m. pp., uprzejmie nasze suby w ask
w. mm. n. mm. pp. zalecamy.
W Jaworowie, d. 6-ta octobris 1648.
W. mm. n. mm. pp. uprzejmi bracia i sudzy:
Jeremi Micha Korybut, ksi na Winiczu, w. ruski
Mikoaj Ostrorog, podczaszy koronny
Aleksander Sieniawski, starosta lwowski
Stanisaw Potocki, wojewoda podolski
Hieronimus Radziejowski, starosta omyski
, 300.29/130, . 249
. 250. .

. . . . .

,
.
,
,
, ,
. ,
, ,
. , ,
, ( ) ,
, -
.
, ,
, (
. . . . . . .
)
[] .
[ ]
160

, [] ,
,
, , , ,
, ,
. , ,
, ,
, ,
. ,
, , ,
. . . . ,
.
. . . . ,

.
. . . .,
. . . . .
, 1648.
. . . . . :
,
,
,
,
,
,

59
1648 . 8. . , - , . ,

Roku 1648, miesica oktobra 8 dnia confesata przyprowadzonych
Kozakw przez kompani chorgwie j. w. j. m. hetmana
Wielkiego Ksistwa Litewskiego
Filip Chwiedorka, poddany majtnoci pp. ukowskich [z] Swaszkowa,
w czernihowskim powiecie lecej, dobrowolnie na mkach przyzna, i
Hryko But teraniejszy pukownik, z teje majtnoci poddany, z Ada
mem Lemkiem, z Achzemem z Siedniowa, z pisarzem ojewskim, z Muyowskim jedzili do Chmiel po utarczce czernihowskiej.
Tedy Chmiel da uniwersa, aby ludzie zbierali, a pukownictwo Kizimu aeby dali, Rzeczyce i Homla, ojowa nie postpowali, zakaza.
Zacigno si w Brahiniu, a wprzd powiedzia, w Mozyry Kizim sam
si utopi; po nim Harkusza rodem z Bychowa nasta, a drugi by pukow
nik od Harkuszy, abadwa maj po pitnastu chorgwi, pod chorgwi
jedn piciusta ludzi, a pod drug mniej.
11-510

16!

Gdy do Bobrujska przychodzili, mieszczanie nie bronili si, prochw


Bobrujsku nabyli od mieszczanina bobrujskiego, ktry mieszka niedale
ko rynku. Take i od miasta Mohilewskiego obywatele w postaci czarnoborodeho baryek trzy, ktry z dwiema synami do Bobrujska przyjeda,
funt prochu po plewka kupowa za miedzi i cyn, ktra w domach szla
checkich i miastach pobrali, w Bobrujsku koci zupili, Kompani mao
co sobie przybrali z Bobrujska do Bychowa zamylajc.
Harkusz z tamtej strony rzeki Berezyny na Berezin miasteczko j. m.
rn. p. podkanclerza litewskiego, a But z tej strony na Swistocz szli i tak ...
dla procha czat posa do Ihumiena sotnika Treska z dwiemastu ludzi
przydawszy cnemu z kadego korzenia, to jest z dziesitka, po dwa po
jednemu, ktrych w liczbie byo wszytkich tysic czowieka z starszyn.
Z nich e s Mareczko Hlozownik z sobody p. Faszczowej, setnik Przydanek, ataman, i pomieniony Fisko z ojowa, Ryowiec z Kozubska, zot
nik,, a drugich nie wiedz.
Do Ihumenia weszli dnia 29 nowembra, a But z ostatkiem dnia 6 de
cembri, w Ihumeniu nie naleli. Mieszczanin z Miska rudoborody Lit
win posadski, wzrostu miernego, krobki prochu podwiz i przedawa
funt po plewka.
Ihumiecw na sto czowieka popisao si i chorgiew sobie spra
wili, nad nimi starszymi setnikiem Hrybowiczw syn, take ihumieniec.
Na domy szlacheckie i miasta napadaj, nie tylko, e bior majtnoci,
ale i samych gospodarzw poapawszy mcz, zabijaj, z muszkietw do
nich zmierzaj, porozumienie wprzd maj.
Z szlachty, jeli s midzy nimi, nie powiada, a drugi tawarzysz
jego, i s, twierdzi, o czym szerzej z jego powieci opisanej.
Skarby, powiada, e s przy nich, a cyn, mied do Mozyra odesali
na tych bajdakach, na ktrych do Pietrykowa przyjechali z Mozyra.
Czaty dalej dziesitka mil nie zapuszczaj, w cignieniu nad mil
pi nie chodz dalej, bo konie bahe maj.
Do Miska, Ihumienia wprzdy powiedzia, e nie myli, a potym
jako ten towarzysz jego onemu w oczy wiadczy, tedy i on to zeznawa,
i gdy chop ten, ktry stacj onierzom z Ihumenia do Miska wozi,
powrciwszy si im powiedzia, e szlachty nikogo w Misku nie masz,
tylko ydw kop sze, a mieszczanie i czer chciaa tylko, e przy nich
namowy jeszcze nie byo, stra niewielk w Ihumeniu na czterech miejs
cach odprawo wali po dziesitku koni w kadym miejscu.
wt

Confesata Drugie.
Wasyl Januszkowski mianowa si, z Lubaczowa, wychowanek pani
Rosadowskiej, Januszowi Kusznierzowi w Czernihowie suy.
Bez mki dobrowolnie zeznawa, e jako przyszli kupy swawolne
kozackie z Rzeczycy, drugi za z panem swoim Kusznierzem przysta do
nich i chodzi z nimi do Brahimia pod Mozyr, z Mozyra pod Petrykowce
bajdakami, z Petrykowicz wybrawszy cyn i mied do Mozyra wyprawili
sami do Hluska, stamtd do Bobrujska.
Pukownik Harkusza z tamtej strony Berezyny, a But z tej strony
poszli chwa. Harkusz na pitnacie chorgwi, a But drug pitnacie da
Bobrujska.
162

Mieszczanin mohilewski przyjecha rudoborody z dwiema synami r


prochw sprzeda beczek trzy po pewka funt, syn kupowa zdobycz
od nich.
Treska sotnika, z ojowa rodem, But z dwiema chorgwiami posa!
na czat do Ihumena dla prochu, dawszy onemu z kadego korzenia
po czowieku, przy ktrym byo tysic czowieka, a sam zmierza doBychowa.
Potem jako podwodnik z Ihumena, ktry wozi stacj do Miska
onierzom, powiedzia im, e szlachty w Misku nie masz nic, jeno'
ydw kop sze, a mieszczanie tedy, oni radziby i do Miska dla
zdobyczy, a najwicej czer tego si domagaa. I Ihumiecy wysali stokoni i chorgiew sprawili mwic: jeli pjdziecie do Miska tedy
i druga ....
, , II,
9, 1227. .

1648 . 8 . ,
. . . .

, . ,
, ,
, , ,
,
, .
, ,
, , .
[] . , [],
, ,
. -, .
15 , 500 ,
.
, .
,
.
, . .
, [
] . .
, [] .
,
. . . . ,
. ... ,
, ,
, - .
.
. , ,
11*

163

, ,
.
29 , 6 . [], ,
,
- .
100 [ ]
. , .

, , , ,
: , .
, .
, , , ,
.
, ,
, .
10 .
5 , .
, [] ,
, ,
, , , ,
, , ,
, [],
.
, , .
.
[] , ,
. .
, .
, , ,
, ', ,
, .
, .
15 , 15.
.
3 - .
.
<, , .
[] .
.
[], ,
, , ,
[]
, . 100
, : ,
...
164

60
1648 . 11.


Die 10. Octobris przyjecha suga j. m. p. Winiowieckiego, niejaki
Kordysz, do ktrego umylnie do gospody chodziem; ktry mi po
wiedzia, e do Warszawy jedzie do j. m. ksidza arcybiskupa gnienie
skiego i do krlewicza j. m. Kazimierza, krla szwedzkiego.
Naprzd mi, to powiedzia, wymieniwszy wszystkich i m. p. sena
torw, e musieli ucieka ze Lwowa, i j. m. ks. Winiowieckie, ktrych
odjecha w Jaworowie ten suga; a we Lwowie j. m. m. zostawiwszy ludzi
pod sze tysicy, w tym ujechali.
Gdzie powiedzia, e w poniedziaek przeszy, ujechawszy mil dwie
albo trzy ode Lwowa, syszeli strzelania z dzia, i ognie nakoo palone
byy, mwic, e Tatarzy obiegli; rzecz podobna, bo poczty nie wida y
ktrej czas omin by jako bywaa.
I
to zapewne powiedzia, e chan idzie w 50 tysicy do Chmielnickiego
idzie na pomoc, ktry ma si puci we trzy strony: jedna przez Woy
ku Podlasiu, druga strona od Kijowa ku Krakowu, trzecia strona na
Lww z armat, wielk potg, mwic, e niepodobna rzecz, eby si
Lww mia obroni, bo bdzie mia ludzi najmniej na ptrzeciakro sto
tysicy.
Po Woyniu pldruj nie tylko Kozacy, ale i hultajstwo i Niemierzyc
niejaki udaje si za Kozaka.
W Lublinie trwogi wielkie, a ludzi bardzo mao, ktrzy s pogotowiu'
uchodzi. Sam zna tego, codzie ich ju ubywa i ju jako w pustkach
tylko troch ubogich ludzi po przedmieciach, ale kupcw bardzo mao,,
i ci s pogotowiu uchodzi. Znak tego niebezpieczestwa i tej trwogi*
e poczty adnej lwowskiej przez cay tydzie nie masz; bardzo le oba
wia si trzeba, eby listw nie przecili Kozacy albo Tatarzy, albo te.
jakie hultajstwo, bo wielkie rozboje wszdy po drogach, i kursorw bij,
i pienidze im odbieraj, listy odpiecztowawszy; nie wiedzie jako si
i wychyli kto ma z Lublina niewypowiedziane ze wszystkim.
Dzisiejszej nocy, z soboty na niedziel, om domw zgorzao na
czwart przeciwko cerkwi za ydami, i dzisiaj my si wszyscy strachu
nabrali, spodziewajc si e Kozacy albo Tatarzy. Ale powiadaj, e
piechota j. m. p. Wejhera, palc sobie na kominie, zapalia.
Po napisaniu tego listu dowiedziaem si, e sami mieszczanie
lwowscy przedmiecie spalili, dla obrony zapewne.
W Lublinie, d. 11 octobris 1648.
Firlej, starosta lubliski
, 300.29(130, . 251
. 252. .

10
. . . ,
. *
. . .
. . , .
165

, . . ,
, .
, .
, , 6 .
, 2
3 , ,
. , [].
, ,
. .
, , 50
,
: -
, - ,
- . , ,
,
250 .
,
, .
, ,
. , . [ ] ,
; ,
.
. ,
, -
, , ,
.
. .
, ,
8 , .
, ,
. , .
. . , .
,
,
.
, 11 1648
,

61
1648 . 14. .
.


J. w. a mnie w. m. . wojewodo bracawski, m. w. m. bracie i dobro
dzieju.
e ju tylko we trzynastu milach od Warszawy potka mi posaniec
w. m. m. p., za ktrym i sam w te tropy do w. m. m. p. spiesz, krtko
pielgrzymowania naszego i ostatniej substancji naszej straty opisuj
statum.
166

Po odjedzie w. m. m. m. p. z Ucha ta bya moja intencja: zosta


wa na miejscu i dotd nie postpowa dalej, aby ju nieprzyjaciel
odgarn mi od chudoby mojej i w. m. m. m. p. Bo zaraz tylko si
w. m. m. m. p. ruszy, puste zostawiwszy ktrych animowawszy jako
najlepiej, utwierdziwszy mianowicie p. aska (gdy p. Gaecki ju by
pomin, nie wiedzie ktrdy Uchanie), powrciem by nazad, lecz i
tego niedugo rezydencja musiaa by w gminie, bo puk niejakiego
Kudry, w ktrym dwadziecia i kilka tysicy, wysunwszy si mimo
Krzemieca i Zbara na Beresteczko, na Choreczkw, wszystkie te miej
sca preokupujc, sam ku Sokalowi prosto obrci si, a zagony swoje
jedne ku Wodzimierzowi, drugie po lewej rce puci, majc przy sobie
ich komunika, po czci tatarskiego, i oraz we wtorek wczora tydzie
min sam na Sokal nastpi, a ludzie w puku jego Wodzimierza
preokupowali.
Gdy tedy nastpiy ju rzdy p. Chmielnickiego i jego adherentw,
urzdnicy nasi, gdzie ktry mogc, rozproszyli si, a ostatnie fortuny
nasze ten nieprzyjaciel posiad, gniazda nasze podobno ju dotychczas
w perzyny si obrciy.
A ten nieprzyjaciel, im dalej tym bardziej prosekwujc swoje lepe
szczcie, pomyka si w pastwa Rzptej; jako ju w r drodze pocigna
mi ta wiadomo, e jedni w Sokalu przeprowadziwszy si przez Bug,
drudzy w Horodle, trzeci w Uciugu po szkutach, zagonami swemi tu
ju, po tej stronie Bugu, sigali woci chorgwi puku naszego, albo
raczej niedobitkw, ktrych si byo zebrao kilkaset.
Trzymali si przez czas niemay koo Bugu, chcc zatrzyma t
hostilitatem; lecz gdy nastpia potga tych zdrajcw, onierza te za
trzyma nie byo czym bez pienidzy, musieli si umkn nazad i ju
tu na tej stronie Krasnego Stawu, ta kupka (w ktrej tam i p. porucznik
mj z pewn czci kompaniej zostaje) byli.
Dalej w tych dniach co si stao po ruszeniu si moim z Lublina
e rzadka wiadomo, bo wszyscy ju zbieeli nic nie wiem; tom tylko
sysza, e do sokalskiego klasztoru trzy szturmy odprawiwszy bez ad
nego skutku za ask bo recedere musia, gdzie jeno ledwie sto czo
wieka jako sysz zawaro si. By tak wszdy fortec pilnowano i nie
odbiegano, jako niezboni panowie porzucali wszystkie sine praesidio,
nie taki by by nieprzyjaciela tego tak prdkiego posiedzenia i opano
wania skutek. Lecz, e wszdy z otwartemi bramami czekaj to, co mu
fortuna lepa zgotowaa, odbiera bez adnej trudnoci.
A my wygnani z onami i z dziatkami naszemi, pogldajc tylko
na swoje opakane kraje, w wiat bieymy, a gdzie gow przytuli
miejsca nie mamy.
To ju tak w zatopionym wesp z innymi prowincjami ukrainnymi
Woyniu naszym i ostatnich chudobach naszych, ktrych nieprzyjaciel
posiad, wypisawszy, postpuj do drugiego, ledwie nieszczliwego na
szego
prywatnego
alu:
Matka
dobrodziejka
nasza
za
posaniem
pierwszym w. m. m. m. p. przez p. Banickiego, potym i na drugim,
moim, bom posya drugim cugiem z wieymi komi, nie chciawszy
pojecha i zostawszy w monasterze, ju do tych czas albo odniosa
mczennicz koron od tych zdrajcw, albo te czsto ponosi insultus
i urgania, tak od hultajstwa, jako i od swoiche wasnych poddanych.
167

Co jako przy tym tak cikim utrapieniu naszym z woli boej i odpadnienia od substancji musi nas tym bardziej, kady to osdzi.
O
Lwowie te z strasznie a prawie ju ostatnim upadkiem gincej
ojczyzny naszej przyszy z Lublina w sobot wiadomoci, jakoby sam
Chmielnicki ze wszystk potg majc kilkadziesit tysicy ordy, na
stpi na Lww i zewszd go opasawszy, potencj swoj i armat sztur
mowa, a ks. j. m. Winiowiecki, zasigszy jeszcze przed nastpieniem
o tak wielkiej potdze tego nieprzyjaciela wiadomo, zemkn si i od
stpi ode Lwowa. Czego widziaem oculatum testem p. Kordysza, ktry
e to tak jest, a nie inaczej, twierdzi, powiadajc, e ju z pod Jaworowa
ksi j. m. poszed nazad, odjecha i wojska tego, ze dwa tysice mogo
by przy nim. Na ktr wiadomo wszystek Lublin prawie ju by
zwid i co ywo z niego brao si w drog. Lecz potem, ju prawie
w wieczr w sobot, przyjecha p. porucznik z puku wojewody Brzecia
Kujawskiego, take ze Lwowa, powiadajc by swj pniejszy wyjazd
ni pana Kordyszw, bo p. Kordysz wyjecha we wtorek, a on we rod,
ktry tym upewni, e Lww zostaje bez adnego oblenia, i tylko Ta
tarowie zagonami swymi opdziwszy Lww i tamte przylege prowincje,
obrcili si ku Dniestrowi, a Lww za ask bo cay, i Chmielnicki
jakoby po staremu na miejscu swym zostawa; tylko Krzywonos i ten
Kudra mieli si z swymi pukami ruszy, ktrzy gdy niemasz komu bro
ni tamtych krajw dowodz. Jeeli nie bdzie prdko przy obraniu pana
od Rzptej obrada, wszystkiego czego zechc, doka.
Tak tedy publicam calamitatem, ubom mia krtko fusius opisaw
szy, do prywatnej przystpuj i ni sam przybie, przez ten list mj
upraszam w. m. m. m. pana, eby w tym razie radzi o mnie i o tych,
ktrzy wesp wlok si ze mn, o intercesje tak do j. m. ks. arcybiskupa,
jako i do inszych i. mm., przy ktrych teraz zostaj rzdy Rzptej, proszc
eby gdziekolwiek, lubo w dobrach Rzptej, pokazali nam przytulisko i
radzili w nieszczciu naszym o nas. ebymy tylko mogli maonki
nasze locare, a sami jako najprdzej obracajc si ku temu nieprzyjacie
lowi, znowu da pan bg daj boe z szczliwie obranym panem.
O
czym wszystkim szerzej plac zostawiwszy do ustnej rozmowy z w.
m. m. p., teraz to pisanie moje przed sob co prdzej posyam. A sam,
da p. bg, w pitek do Warszawy przyby obiecuj. W tym czasie tylko
racz w. m. consulere i obmyli jakiekolwiek przytulisko, nim si drudzy
nacisn, bo tu co ywo obrcio si.
Zatym samego siebie i powolne usugi moje braterskie oddaj asce
w. m. m. m. p.
Datum w Sokalu d. 14 octobris.
W. m. m. wielce m. pana uniony brat i suga
M. Kisiel
, 300.29] 130, . 250
251. .

. . . . . , . . .
.
13
. . . . . . . . . [ ]
168

.
. . . . . :
,
. . . . .
, . . . . . ,
, , ,
. . . ( .
). , , - ,
, , , []
,
, .
, , , ,
,
.
.
, , ,
, , ,
.
, , ,
, .
, , , ,
, ,
, [].
,
,
, ,
, (
) ,
.

: , .
, []

. , ,
. ,
,
, .
,
, .
, ,
, ,
.
, []

, ,
. , ,
. . . . . ,
169

,
,
,
, .
, , [
] , []
.

,
, ,
,
, ,
, . . ,

, , . , . , , , , ,
- . . ,
.
. ,
, .
, , .
, . , ,
, ,
, ,
, , . -
,
. ,
.
, [] , .
,
, ,
. . . . ,
, ,
. . . , .,
, , -,
,
. ,
, ,
.
[] ,
. . . ., .
, , .
, . ., , , , ,
.

. . . . .
14
. . . .
.
170

62
1648 . 16. . . ,


-
Kopia listu od kn. Radziwia do j. m. ks. arcybiskupa.
Illustrissime princeps et reverendissime d. d.
et amice observantissime.
Nie mwi miujcym matk swoj synem, ale zdrowego rozumu nie
byby czowiekiem, ktryby teraz z obywatelw wsplnej ojczyzny ser
deczn ku niej (w tak cikim jej razie) kondolencj ruszy si nie mia,
ale i w tak niebezpiecznym znalaz, co by si na commune periculum
wzdrygn nie musia.
al si boe, e tak dotkliwie i sensibiliter weryfikowa eventus
wierne przestrogi moje, ktre z powinnoci urzdu mego ingruentia mala
podaw r aem, abymy byli na takowe casus fortius praesidium i skorsze
ratunki mie mogli; teraz wanie dobrowolnie i prawie wasn nasz
win od niespodziewanych przypadkw ledwie nie inermes deprehensi
sumus. Bo tak znaczna rebellium victoria, non sine ignominia wojska
otrzymana, erexit animos wszystkiej czerni ruskiej nie tylko w Koronie,
ale i w W. Ks. Litewskim; w ktrym jeli przedtym, pki jeszcze Chmiel
nickiemu gotowo koronnego wojska straszna bya, znajdowali si tacy
od niego do nas submissi seditionum duces, ktrzy znacznemi kupami
szli w gbi w W. Ks. Lit. i w nim znaczne poczynili szkody, c
w. ks. m. rozumie, jeli teraz nieprzyjaciel, securus od koronnego wojska,
zapomni o krainach naszych i nie bdzie usiowa znaczn chopw na
szych akcesj zacz potgi swojej?
Bo, jakom na konwokacji publice et privatim przestrzega i obtestabam, tak i teraz powtarzam, e w tym powszechnym czerni ruskiej za
wziciu wiksze jest W. Ks. Lit. nieli samej Koronie periculum, w ktrej
na miejsce kilku wojewdztw rebeli zapowietrzonych macie w. m. m.
panowie kilkanacie inszych, ktrych ta pestis dosic nie moe, albo
niebardzo moe. Ale my w caym W. Ks. Lit. oprcz Ksistwa mudzkiego
adnego wojewdztwa, ale ledwie ktry powiat mamy, ktry by in societa
tem rebellionis pocigniony by nie mg. A nie tak in celebris jest ta
clades et ignominia nostra, eby wszystkich i najodleglejszych ktw
ojczyzny osawa jej (a jeszcze, jako bywa z daleka in maius aucta) prze
bi i nimi zatrzsn nie miaa.
Wic i samemu Chmielnickiemu jeli in ancipiti fortuna eius, kiedy
si z bliska o sw krzywd bra musia, vacabat myli o W. Ks. Litewskiem, co za podobiestwo, kiedy mu si wszystko po myli wiedzie,
aby mu owca z pamici wypa miaa?
Uwacie tedy w. m. m. panowie, jako nie tylko granic, ale i medi
tullium (bo ten ogie nie tylko z krajw, ale te in visceribus si zajmuje)
tak szerokich pastw W. Ks. Lit. czteroma tysicy zacignionego a pi171

tym powiatowego onierza opatrzy i broni si mog; i to w. mm. pp.


wiedzcie, e i z tej, tak skpo naznaczonej kwarty 47 dla prywatnego i nieporzdnego niektrych panw szafunku, cay tysic czowieka, na ktre
go stipendia pienidze miesiczne, uby musia.
Zaczym, i tu, w. mm. pp., nie tylko ad unum electionis actum, ale
i na obron de summa rerum z obudwu zgromadzonych narodw akcedencja, raczcie ante omnia jako tej Rzptej, tak i naszego W. Ks. Lit.
warowniejsz namwi obron, nie przywodzc na si i na posteritatem
extremas calamitates, ktre z wielkiej obrady widomie impendent.
Przyznawam ja to w. ks. m., e nexus unionis cogit nos nie tylko
compati, ale succumbere periculis et necessitatibus w. mm. panw i braciej; ale widzc, jako i o swoim niebezpieczestwie non sufficienter pro
speximus, atoli gwoli braterskim obowizkom gwat sobie czyni przyjdzie.
1 przeto, opatrzywszy jako najpilniej by moe miejsca te, ktre potrze
buj obrony, na powtrzone instancje w. ks. m. z czci wojska id
zaraz ku granicy koronnej, abym si zaraz akkomodowa intencji w. ks.
m. i groce si pericula et vicinia Brzeskiemu wojewdztwu imminentia
mg odwrci, yczc sobie i sam jak najprdzej stawi si w porodek
w. mm. panw.
W prdkim obmylaniu gruntownych ratunkw ojczyzny sami nad
sob zmiowa si raczycie, a one etiam ante electionem namwiwszy,
bo nas elekcja bez namwienia wprzd wojska i obrony nieprzyjaci
sama przez si nie zoy, gdy elekt trudno, ma mie w rkawie gotowe
wojsko i pienidze, tak gwatownej Rzptej potrzebie proporcjonalne, eby
si Rzpta bez naszych wasnych sumptw obej moga. Wic i tego nie
rozumiem, abycie w. mm. pp. dopuci mieli, aby ktremu u nas mia
by nierychy nasz na elekcj, przyjazd ab absentiam Reipublicae.
Causa z czaty p. Pawowicza, rotmistrza pod Mozyr posanego, przy
wiezionych winiw, posyam w. ks. moci. Dla nieyczliwoci i wierutnej
zdrady chopskiej nie mg wedug ordynansu mego prdko i pomylnie
zleconej odprawi posugi; jednak i z tej wiadomoci acno kolligowa,
quae nobis immineant pericula. Ale si to wszystko dziao przed ogosze
niem o rozproszeniu wojska koronnego; po ktrym singulis momentis
metuenda, jakie o dalszych tego nieprzyjaciela zamysach mie w. m.
m. m. p. raczysz, o udzielenie ich wielce prosz.
Oddaj si zatym w. m. m. m. p. z unionymi posugami mymi.
Z obozu pod Huszcz 16 octobris
, 300.29/130, . 338
339. .

. . . .
,
.
,
,
( ) 172

,
.
, ,
,
,
.
, ,

. ,
,
, . . . ,
,
, . .
, ,
. . ., ,
,

?
,
, ,
[] . .
, ,
, . . ,
. . .
, [] , ,
.
, ,
, ,
.
,
,
, ,
, ?
, . . ,
, (
, )
. . []
] . , . . ., ,
47 ,
, ,
, .
, . . .
,
,
[]
, . . ,
, - .
, . . .,
, . .
, , 173

,
. ,
, ,
. . . ,
. . .
,
. . .
[]

,
,

, ,
. , , .
. . , -
.
. . . , . , , . -
[]
,
, .

. ,
,
. . . . .
. . . . . .
16

63
1648 . 17.
.

Widymus z ksig grodzkich powiatu Piskiego
Leta od narodzenia Syna booho tysica szesot
sorok omaho, mesiacia oktabra, semnadciatoho dnia
Na urade hrodskom, w zamku hosudarskim Pyskim, perede mnoju
Adamom breskim stonykom i podstarostym pyskim od jasne osweconoho
kniaziaty jeho milosty. Albrychta Stanyslawa Radzywia, kniaziaty na
Oyce i Neswyu, kanclera Weykoho Kniatwa ytowskoho, starosty
pyskoho, kijewskoho i tuholskoho ustanowenym, opowiadaa i solenniter
paczliwie protestowaa si j. p. Barbara Charleska, Abramowa Tyszkiewiczowa, ziemianka wojewdztwa kijowskiego sama od siebie i imieniem
w bogu zeszych przez rk rebelizantw Kozakw i. m. oo. Dominika
nw czarnobylskich i j. m. p. Anny Kuczborskiego Melchiorowej Kontaowskiej na mieszczan kijowskich, na Iwana Czepielk, na Sidora Apa174

nasowicza, na Kirya Mechedowicza burmistrza kijowskiego, na Siemona


Ptauszk, mieszczanina piskiego o to: i w roku teraniejszym 1648 po
mierci najjaniejszego krla j. m. p. n. m., kupy swawolne Kozacy, rebelizanci, mianujc sobie pukownikiem jakiego Chmielnickiego na Ukrai
nie w najedaniu na majtnoci, miasta, domy szlacheckie niszczyli
i pustoszyli, szlacht bijc, mordujc, tyrasko zabijali, ktrzy i potenczas nie ustaj tego czyni. Przed ktrym takowym niebezpiecze
stwem i trwogami aobliwa j. p. Tyszkiewiczowa ze wszystkimi
swymi pannami, crkami i cuebnymi z majtnoci swej nazwanej
Borowiczaki, w wojewdztwie Kijowskim lecej, zjechawszy si z wie
lebnymi w bogu i. m. oo. dominikanami czarnobylskimi, to jest mianowi
cie wieleb/ j. ks. Franciszkiem Sokoowskim zakrystianem, j. ks. Janem
Dywiskim przeorem, j. ks. Kamiskim subprzeorem, j. ks. Dominikiem
kaznodziej, j. ks. Ambroym lektorem kijowskim, z laikami, dwoma
ksidzem Matyzem i ksidzem Jakubem, take z j. m. pani Ann Kuczborsk Melcherow Kontaowsk przy ktrej siostra j. m. panna Katarzy
na Kuczborska i dziewek dwie byo, w kraj Woyski, chronic si od
tego niebezpieczestwa, wyjechali byli, gdzie pierwej na Woyniu okoo
ucka po przyjacioach swoich bawili si, a potym po ucichnieniu tych
trwg, puciwszy si ku domowi i do miasta Piska zjechali i w miecie
Pisku czas niemay mieszkali.
Tedy wy mienione osoby mieszczanie kijowskie i Semen Patuszka
w T ywiedziwszy si o tym, e u alobliwej i j. m. p. Kontalowskiej, majt
no wielk to jest klejnoty, a u i. m. oo. dominikanw czarnobylskich
aparaty kocielne byli, z namowy i rady drugich mieszczan piskich,
majc z tymi swawolnymi kupami namow, umylili sobie bajdakami
mienic z rnymi towarami do Kijowa jecha. aobliw j. m. Tyszkiewiczow z wy mienionymi j. m. oo. dominikanami czarnobylskimi ks.
lektorem kijowskim, take j. p. Kontaowsk namwili, aby z nimi w tych
bajdakach do majtnoci alobliwej ]. m. p. Tyszkiewiczw^ \ed\aY\,
upewniajc i lubujc za to, e i zdrowo \ ca\o doprowadzi
aobliwa tedy p. Tyszkiewiczowa w zeszVym w bogu m. domm\kanami czarnobylskimi i j. p. Kontaowsk, w upewnieniu ich uwierzy
wszy, do tych bajdakw ich, ktre te w Pisku byli e wszystkimi majt
nociami, zotem, srebrem, klejnotami, szatami, pienidzmi gotowymi,
cyn miedzi i wozami, to jest karetami woywszy si z pomienionymi
mieszczanami kijiwskimi i piskimi dnia 18 miesica augusta w roku
teraniejszym 1648 z Piska wod w tych bajdakach ku domom swoim
pucili si. A ci pomienieni mieszczanie kijowscy i piscy czynic dosy
z tym zym zamysem swoim, jako aobliwa wzia dopiero wiadomo,
posali dwch chopw bajdacznikw j. m. imion i przezwiska wiado
mych, naprzd cznem rzek Prypeci, dajc Kozakom wiedzie, e a
obliwa ze wszystkimi osobami wy mianowanymi t rzek w niz jad,
za ktrym oznajmieniem i namow ich, ci bajdacznicy pomienieni czeka
li aobliwych na rzece Prypeci u przewozu lachowskiego.
O
ktrej ich takow T ej namowie i zdradzie aobliwa nie wiedzc,
jechali z onymi tymi bajdakami bezpiecznie, i gdy dnia 23 augusta ku
przewozowi lachowskiemu na noc przyjechali i bajdakom sta kazali,
tame wywymienione osoby, mieszczanie kijowscy, wiedzc o tym, e
hultajstwo Kozacy rebelizanci tym przewozem niewiadomie przewo
175

si do miasta Lachowy, majtnoci j. ks. j. m. Radziwia marszaka


W. Ks. Litewskiego, oznaczeni na tych bajdakach bdcym umylnie wo
a, hurczy i gwizda kazali.
Za ktrym takowym woaniem i gwizdaniem hultajstwo kozaccy na
padszy pierwej do kilkunastu koni, a potem i wszystek puk na bajdaki,
w ktrych aobliwa j. p. Tyszkiewiczowa z wy pomienionymi osoba
mi bya.
Ksiy wszystkich wywodzc z bajdakw okrutnie, tyrasko mordo
wali, a potem z rusznic i muszkietw poroztrzeliwali, j. p. Kontaowsk
z siostr j. p. Katarzyn i z czeladzi jej do siebie wzili, a aobliw
j. p. Tyszkiewiczow obnaywszy ze wszystkiego z crkami i pannami
j. m. ywo pucili. A w tych bajdakach w rnych schowacach, skrzy
niach co jeno byo ochdowstwa, szat, kobiercw, klejnotw, zota, srebra
iaobliwej j. p. i j. p. Kontaowskiej, take aparatw kocielnych, kie
lichw, lichtarzw srebrnych, gotowych pienidzy pobrali, poszarpali i w
bajdak jeden to wszystko i innych upw niemao zoywszy przez Mechedenka mieszczanina i burmistrza kijowskiego do Kijowa posali.
Ktrych to rzecze, szat, klejnotw, zota, srebra, kobiercw i apara
tw kocielnych i gotowych pienidzy, co moe si wspomnie i wiedzie,
osobliwy rejestr spisawszy do ksig podany bdzie, a natenczas na
30 tysicy zotych tych wszystkich majtnoci kadc, na mieszczan
kijowskich i piskich o takowe ubezpieczenie i podstp zostawujc i do
kd prawo drog ukae wedug prawa, i konstytucij sejmowych wolne
prawo protestowaa i prosia, aby to do ksig przyjto i zapisano.
Barbara Chmieleska Tyszkiewiczowa rk sw, szto jest zapysano,
z ktrych i ten widymus pod pieczci urzdow grodzkopisk sta
rocisk, roku teraniejszego 1773 miesica septembra 26 dnia parti
requirenti jest wyda.
Correctum I. g. s. n. Potnicki. R. z. i g. p. p.
: Manifestum przez j. p. Barbar Charlisk, Tyszkiewiczow o po
bicie i okrutne zamordowanie ks. oo. dominikanw czarnobylskich przez szajk Chmiel
nickiego o rzeczy zabraniu i a do koszuli wraz z crkami odarcie a p. Kantaowskiej
z sob uwiezienie przeciwko mieszczanom kijowskim, jako z ich namowy takowy uczynek
zosta popenionym zaniesiony ekstrakt 1648 d. 17 oktobra z akt grodzkich piskich.
, , , II. .

.
1648, 17-
, , ,
, ,
- , ,
, , ,
. --, ,
176

, .
. . . - , , , , , , , , 1648
. . . . .
, - ,
, , , ,
, , ,
,
, , . . . ,
,
,
. , , .
. , , . . ,
, . . , , . . ,
, . . , , ,
, . . . --, . . .
, . ,
, , ,
, , ,
.
,
, . . .
, , .
.
, , ,
,
, . . .
. , .
, . .
. . . , ,
.
. .
. . , ,
, ,
, , ,
, ,

18 1648 . ,
, ,
-, . . ,
,
.

.
, ,
. 23 , ,
12-510

177

, ,
, . . .
. , . ,
, , .
-
,
. . .
[], ,
, , . .
. . , . .
. , , ,
,
: , , , , , .
. . . , ,
, , ,
, , ,
, .
, , , , , ,
, ,
. ,
30 , []
. ,
,,
[] , .
*-
.
- 1773
26 .
. . . . . . . . .
: . . -
,
,
, . . 1648 . 17
.

64
1648 . 22.

-
Uniwersa tyche Rad skrceniu elekcji
My Rady duchowne i wieckie take rycerstwo Korony Polskiej
i Wielkiego Ksistwa Litewskiego na Sejm walny electionis nowego pana
zgromadzeni. J. w. w. i. m. m. pp. senatorom, dignitarzom, urzdnikom
i wszystkiemu rycerstwu w domach swoich pozostaemu.
* .

178

W tak cikim i gwatownym ojczyzny naszej razie i niebezpiecze


stwie prdkie obranie pana za jedyny i najprzedniejszy sposb servandae
patriae by rozumiemy, czego aczkolwiek nam szeniedzielny sejmu
electionis czas lege publica zamierzony nie pozwala, dla dziennych jed
nak, a na zniesienie ojczyzny naszej zawzitego nieprzyjaciela, progressw observare legis rigorem nie mogc, za jednostajn wszystkiej Rzptej
zgod i daniem auctoritate praesentis conventus czas obrany pana
skracamy, podajc do wiadomoci w. mm. naszych mm. pp. i braci, e
ad ferenda suffragia trybem i zwyczajem przodkw naszych 4 dnia novembris przystpi zechcemy, na ktry dzie praecisum, abycie w. m.,
ktrzy zechcecie, za tym obwieszczeniem naszym przybyli, pilnie prosimy
i per salutem publicam obstestamur.
A ten uniwersa dla prdszej wiadomoci do grodw rozsyamy
i urzdy grodzkie serio napominamy, aby go nie tylko po grodach, ale
i po miejscach zwyczajnych publikowali i do wiadomoci wszystkich
przywodzili. Co uczyni z powinnoci urzdu swego.
W Warszawie 22 octobris 1648
Maciej Lubieski,
arcybiskup, gnienieski
imieniem senatu
Filip Kazimierz Obuchowicz,
wojski mozerski,
marszaek koa rycerskiego
,
, 90, . 11 . .

[]
, ,
,
. . . . , ,
, .
,

.

, ,
, ,



. . . . ,
4
.
, . . ,
, .

,
179

,
. '
.
22 1648
,


,
,

65
1648 . 22. -
.


Mazarin . le duc dOssolin S. 1.,
le 22 octobre 1648 Min. IX. 383
Monsieur, Votre Excellence e saurait enchrir sur la grande opinion
que jai du mrite du feu roi de Poloigne de glorieuse mmoire. Cest
une perte que toute la chrtient a du pleurer dont la France a t infi
niment afflige et qui en mon partieulier ma t sensible a un point
quelle est au dessus de toutes les paroles avec lesquelles je pourrais
exprimer la douleur que jen ai reue. Le passe donc sur ce funeste sujet
pour passer un autre dont V. E. mecrit qui est la rvolte des Cozaques
et linvasion des Tartares. Sur quoi je Lui puis protester avec vrit
que cest avec un extrme dplaisir que LL. Mts nont pu si tt quelles
leussent dsir, tmoigner la rpublique de Poloigne, lextrme passion
quelles avacent de la servir en cette occurrence. V. E. aura pu apprendre
lempchement imprvu qui sest oppos a leur dessein, et le malheur
arriv dans tat contre toute sorte dattende, qui a recul leurs propres
affaires et arrt le cours de tant de prosprits que Dieu leur a envoyes
au dehors.
Mais comme jespre que ce nuage sera bientt clairci el que les
choses se remettront bientt ici en un tat et meilleur et plus durable
quelles ntaient auparavant, jassurerai aussi V. E. que Leursdites Mts
ne perdront point loccasion de faire voir la Poloigne par des preuves
bien effectives, quel point ses intrts lui (sic) sont chers, et quen
mon particulier je seconderai si bien par mes soins et par mes offices
leurs bonnes intentions quElle conatra quElle ne sest point trompe
dans la crance quelle a du zl que je conserve toujours pour le bien
de sa patrie. le La conjure encore de sassurer toujours et du respect
que jai pour sa vertu, et de la passion trs p faite avec laquelle
je suis ....
, . , . 3,
, 16441649, 2975/11, . 363
363 . .

180


. .
. 22 1648. . IX. 383

, ,
. .
, , ,
, , .
,

.
, ,
, , ,

.

, ,

[] ,
.
,
,
, ,

, , ,
,
,
, ,
.
, ,
, ....

66
1648 . 24.
-


Uniwersa tyche do wojska Rzptej
My, Rady duchowne i wieckie, take rycerstwo Korony Polskiej
i W. Ks. Litewskiego na Sejm walny electionis pana nowego zgromadze
ni. J. ww. i. mm. pp. pukownikom rotmistrzom i wszystkiemu towarzyst
wu wojska Rzptej przez wojewdztwa, powiaty Rzptej zacignionym, fatali casu rozprszonym, oznajmujemy, i widzc my, e to nieszczsne
181

wojska rozprszenie, ktre cao Rzptei zaszczyca miao, gdyby zgroma


dzone nie byo, musiao wielk (strze boe) na Rzpt wprowadzi klsk,
tedy moc wszystkiej Rzptej i zgromadzonych stanw napominamy i roz
kazujemy, gdy ci wszyscy, ktrzy za pienidze Rzptej w subie jej si
zacignli, tak konni jako i pieszy, z rotmistrzami i pukownikami swemi
i z tym towarzystwem, co w zacigu byli do j. owieconego wojska
Rzptej wodza ks. j. m. Winiowieckiego, wojewody ruskiego, nadalej od
poblikacji tych uniwersaw w 4 niedziele stawili si z chorgwiami
i pukami zupenymi. A to pod surowym wojskowym karaniem, to jest
wytrbieniem z wojska i wiecznie czci osdzeniem.
Pacholikowie za, abycie do panw' swych wracali, a ktryby si
nie wrci, ipso facto ma zostawa infamis.
Co, eby do egzekucji jako najprdzej przyj mogo, rozkazujemy
pp. senatorom i poborcom wojewdztw i ziem koronnych, aby na drug
wier od powinny i. mm. pp. pukownikom, rotmistrzom niemieszkanie
na cae chorgwie wydali prcz tych, ktrzy si zacignli we Lwowie
i w obozie s przy ks. j. m. p. wojewodzie ruskim, co ju od zacigu
powiatowego wolni zostaj, na miejsce jednak ich rotmistrze insze sobie
zaciga towarzystwo i z zupenymi chorgwiami do obozu stawi
sie maj.
A wojewdztwa, ktre na pierwszy zacig pienidze do j. m. ksidza
arcybiskupa oddali, teraz maj onierza, przykadem innych wojewdztw
i powiatw zacign, co w przyszej koekwacji ma by przyjto.
Na cignienie te te onym, ktre przedtem stanowiska mieli, ka
demu jednak w swym wojewdztwie, ziemi, albo powiecie, asygnujemy,
w ktrych jednak, jako w cignieniu, adnych szkd aby. nie czynili,
stacyj pieninych, ani podwd adnych nie brali, ani wicej nad 2 cho
rgwie, w cignieniu w jednym miejscu cum exactione victus, aby nie
stawali, w niwczym przeciwko artykuom wojennym nie wykraczali, ale
prosto i popiesznie do obozu szli pod tymi winami napominamy i surowie rozkazujemy.
Wszake pukownicy, rotmistrze i onierstwo Kijowskiego, Woy
skiego i Bracawskiego, Podolskiego wojewdztw i ziem ruskich, przez
nieprzyjaciela spustoszonych, ktre adnej kontrybucji da nie mog,
take wojewdztwo Podlaskie, pki nieprzyjaciel stamtd nie bdzie wy
party, temu uniwersaowi podlega nie maj i to nasze napomnienie i roz
kazanie do nich ciga si nie ma.
Jeliby te pukownik i rotmistrz ktry zgin albo umar w potrze
bie, albo zachorza, na miejsce jego wojewdztwo to, albo wdz wojska,
innego naszego poda maj, poczty take tych, ktrzy w potrzebie z
nieprzyjacielem zginli, w komput pp. rotmistrzom przyjmowane by
maj.
Tym za pp. rotmistrzom, ktrzy cudzoziemce mieli, tak rajtarw
jako i dragonw, i ten zacig ich trudniejszy by musi i sprowadzenie
onych 6 niedziel od publikacji tego uniwersau stawienia si do obozu
z ludmi swymi naznaczamy.
Ktre uniwersay nasze dla prdszej wiadomoci do grodw rozsy
amy i urzdy grodzkie serio napominamy, aby uniwersa ten nie tylko
po grodach swych, ae i po miejscach zwyczajnych jako najprdzej publi182

kowali i do wiadomoci wszystkich przywodzili. Co uczyni z powinnoci


urzdw swoich.
Dan w Warszawie dnia 24 octobris 1648
,
, 90, . 11 . 12. .


, ,
. . ,
, . . . . ,
,

, ,
,
( ) .

, ,
, , ,
,
,

. . . , , 4-
.
,
.
.
, .
, .
,
. .
, .
, ,
. . . .
.
.
, [] , ,
, . .

,
,
.
,'
. ,
.
.
183

,
, , ,
, , [
]
.
.
,
,
. ,
, . .
. , -,
, , ,
, 6
.

,
,
.
.
24 1648

67
1648 . 27. ()
-


Uniwersa tyche do wojska polskiego i cudzoziemskiego
My, Rady duchowne i wieckie tak i rycerstwo Korony Polskiej
i W. Ks. Litewskiego na sejm walny electionis pana naszego zgromadzeni
i mm. pp. pukownikom, rotmistrzom i porucznikom, tak polskiego jako
i cudzoziemskiego starego i nowego zacigu oznajmujemy, i nas doszo
wiedzie, jakoby ludzie w tych zacigach bdcych, miasto cignienia
jaknajprdzej w tak gwatownej potrzebie Rzptej do wodzw naznaczo
nych, jedni od miasteczka do miasteczka, ode wsi do wsi si wcz,
a drudzy na miejscach pewnych privata auctoritate stanowiska sobie
wymyliwszy, ludziom ubogim rne bezprawia i krzywdy wyrzdzaj
i w tych powiatach, ktre maj swego wasnego onierza, chleb wy
jadaj.
Zaczym auctoritate comitiali napominamy i serio rozkazujemy, aby
zaraz niemieszkanie te uniwersay gdziekolwiek publikowane bd i ludzie
tego zacigu zastan, zaraz z tych stanowisk ruszali i, nie bawic si
bynajmniej, do wodzw Rzptej prosto pieszyli, wedle uniwersau
pierwszego do powiatowych chorgwi, ktre obozu nie dochodziy wyda
nego i sub poenis w tyme uniwersale in casum nieposuszestwa
expressis.
Ktre uniwersay nasze dla prdszej wiadomoci do grodw rozsy
amy i urzdy grodzkie te napominamy, aby uniwersa ten nie tylko
184

po grodach swych, ale i po miejscach zwyczajnych jako najprdzej publi


kowali i do wiadomoci wszystkich przywodzili. Co uczyni z powinnoci
urzdw swoich.
Dan w Warszawie dnia 27 octobris 1648
,
, 90, . 12. .


, ,
,
, . . ,
, , ,
, ,
,
,
, ,
, [] ,
, ,
, .

, ,
, ,
, ,
,
, , ,
.

, ,
,
.
.
27 1648

68
1648 . .

Confessata Kanmanbeta Tatarzyna, ktrego pojmano
pod Borkowem cztery mile w t stron Jarosawia
Pytaem jako dawno z Krymu wyszli, odpowiedzia, e pod peni
przeszego miesica przeszli Dniepr u Isam horodka. Rzek przeszli
w Dzikich polach u Owczego brodu, szli Kuczmanem mimo Bar, kwapic
185

si. Ot pierwotnie wojska ku Lwowu prosto poszli i zagony rozpciy.


Podczas utarczki pod Pilawcami by starszym Husain ...murza rod
zony brat Kontomirow i Azamet murza z nim, ktry z Polski uszed do
j. m. p. chorego koronnego.
Wszystkiej ordy powiedzia, e jest sto tysicy, nad ktrymi starszym
sutan, drugi Torkaj bej, trzeci Kaja bej.
Pytany, rycho si powrci maj odpowiedzia: zagonem do kosza
kazano im si wrci do Sanu rzeki pode Lwowem. Wracajc si ich.nie
mao z plonem, ktrego maj bardzo wiele, ale jeeli si wszyscy do domu
powrc, nie wie. Kozackich chorgwi u zagonach midzy tatarskimi jest
sia, ktrzy ludzi mao bior, tylko stada, bydo.
Miasta adnego powiedzia nie dobywali, po wsiach tylko zdoby
wajc si.
Powiedzia, e pod samym Lwowem kosz stoi a Kozacy po przed
mieciu i pod Wysokim zamkiem. Tego nie wie, jeeli tam jest Chmiel
nicki. O armacie powiada, e jej sia pode Lwowem przeprowadzili.
O wojsku naszym na adnym miejscu nie wiedzieli.
W Zadnieprzu nie byli, tym ktrzy si wracaj, Kozacy nie pozwa
laj nazad i tym szlakiem, ktrdy przyszli, dla spustoszenia tamtych
krajw, ktre ju za swoje powiadaj, ale czci eby szli z plonem na
woosk ziemi, ktrdy obawiaj si i, eby kopotu od Porty nie mieli,
zaczym o tym midzy nimi niezgoda.
, 300.29/130, . 336
. 337. .

, , .
, . ,
-.
, ,
. , ,
.
... ,
, - ,
. . . .
, 100 ,
, -, -.
, , ,
.
, ,
, .
, ,
.
, ,
.
, ,
. ,
186

. , .
.
. , ,
, ,
, ,
, ,
. -
.

69
1648 . 4. .
.

List . margrabiego Mirowie do ks. j. m. wojewody
ruskiego die 4 novembris 1648
Dzi rano ucieszylimy si byli z wiadomoci pociesznej wzitej od
podjazdu, z ktrym j. m. p. podsdek beski chodzi, e szczliwie t
drog przedsiwzit odprawi i e Bez z oblenia wyswobodzi i ludzi
tam wprowadzi dla obrony i Kozakw co niemao, ile na tak ma
i szczup patrzy jego kompani utraci i jzykw kilka dosta, z kt
rymi dotd jeszcze nie masz; list tylko przysa, ju ci my rozumieli, e
si odmiana stanie, w rozejciu, bo dotd sabo jako w tych podjazdach
nam si powodzio. Ale maa chwila wysza, kiedy z drugiego podjazdu
przybieono, e napadszy na Kozakw we wsi, cz ich spalili, cz
wysiekli, cz ywcem wybrali, ale nie z wielk korzyci, bo ledwo
dwch uwiedli, gdy na nich Tatarowie wielk potga napadli i rozgro
mili naszych; najwiksza szkoda w ludzkich rzeczach i ich samych j. m. p.
lubelskiego, ktrych a p mile, albo co dalej gonili.
Tych jednak dwch winiw, nie rozszerzajc si z pisaniem moim,
w. ks. m. posyam, z ktrych w. ks. m. zrozumie bdziesz raczy dowodniej wszytko, wprawdzie ich jeszcze nie mczono, ale obawiajc si,
aby nam poczty nie okryli, wolelimy z dobrowolnym ich wyznaniem
co prdzej do w. ks. m. wyprawi, proszc, aby w. ks. m. i sam zapo
mina o nas tu zostajcych nie raczy i j. m. wszytkich naszych mioci
wych pp. o to gorco prosi, aby nas posikowali.
Rozesalimy dzi do chorgwi wszytkich uniwersay, aby si do nas
kupiy, ale nie wiem, dozwol li im tego Tatarowie i Kozacy, kiedy w ta
kiej potdze i tak nagle na nas nastpuj.
Co wszytko w. ks. m. wypisawszy naprdce, asce si w. ks. m.
z powolnoci usug moich zalecam jako najpilniej.
, , II,
. 14, . 175 . 176. .

187


. . .
4 1648 .
,
, . . . ,
,
, - , ,
. . .
, ,
.
, [ ],
[], , , ,
, , ,
.
[] . . . ,
.
, . . .
, , . . ., .
, , , ,
, . . .
, , . . .
, , []
. . . . .
,
, , ,
.
. . .,
. . . .

70
1648 . 6. .
.

Janie wielmony m. . wojewodo malborski. Mnie wielce miociwy
panie i bracie.
Oznajmuj w. m. ., co si tu teraz z, nami dzieje. Po odjedzie
ksicia j. m. wysialimy byli na dwie partie przy inszych chorgwiach
dragonw i rajtarw, tak moich jako i w. j. m. p. Jedn parti na odsiecz
Belzowi, a drug take na odsiecz Narola miasteczka, w pi mil tylko
od Zamocia lecego. Od Beza z aski boej powrcia si tu partia
szczliwie, bo porazili kilka chorgwi Kozakw, jzyka dostali i praesi
dium Bezowi zostawili, dragonw pod 60. Ta wczorajszego dnia wiado
mo bya z poranku, potym za, ku wieczorowi i dragoni powrcili si.
188

W godzin po tej szczliwej wieci, druga nieszczliwa nadesza, gdy


ta partia, ktra bya sza ku Narolowi, napadszy naprzd na kilka
chorgwi Kozakw we wsi. Pado im dobre szczcie, e tych Kozakw
znieli, chorgwie odebrali i winia kilkunacie wzili. Nie kontentujc
si tym, za z rad i chciwoci niejakiego p. Rogoskiego, ktrego pp.
bezanie wyprawili byli przy dragonach i rajtarach naszych z ochotnikiem
swoim, udali si lalej ku Tomaszowu, gdy Narol wzity by od Koza
kw. Tame napadli na puki Tatarw, z ktrymi lubo nieraz dobrze si
uderzyli, a polem co dalej to wiksze nadchodziy posiki kozackie i ta
tarskie. Od Tomaszowa take mao co uszo dragonw, take i rajtarw
z tego pogromu, i to poraonych z ukw i szabl. Oficerw, take dragoskich i rajtarskich nazabijano. Poal si boe, e si udali za t z
rad. Dosy im byo na tym powziwszy nieprzyjaciela i jzyka dostaw
szy, rajterowa si ku Zamociu.
A to jednak ci moi uchodzc, niektrzy dostali albo uwiedli dwch
winiw kozackich, z ktrego jeden regestrowy od dwudziestu kilku lat
i setnikiem puku czehryskiego. Pytany bdc, powiedzia dobrowolnie,
e Chmielnicki ze wszystk potg swoj wojska i armat idzie pod
Zamocia, teraz tylko we czterech milach jest i hord tatarsk ma przy
sobie, obiecujc go do Zamocia, prosto stamtd. Jako i potem wiele
wiadomoci pewnych o tym wojsku tak blisko mamy, co dnia wczoraj
szego oznajmiem ksiciu j. m., posawszy te konfesata kozaka pojma
nego, obawiajc si tedy, aby ta poczta przej moga do Warszawy,
poniewa nieprzyjaciel naokoo prawie Zamocia swoj potg oblea.
Wysyam jeszcze dzi swego umylnie komornika na szczcie, oznajmujc w. m. m. m. p., e si nam przyszo w miecie zawrze i ju wicej
nie tusz do przesyania listw bezpiecznych okazji, zaczym potga nasza
z ksiciem j. m. nie nastpi. Przeto upraszam wielce w. m. m. m. p.,
aeby o tym nieszczsnym progresie naszym opowiedzie raczy j. m.
ksidzu arcybiskupowi, ebymy posiki mie mogli prdkie gdy w mie
cie nierzd wielki. Ciba szlachty i posplstwa wielko bya, teraz da
leko wiksza, kiedymy przedmiecia zapali i znosi kazali, ktre ju
dnia dzisiejszego s zniesione.
Ja tak naprdce w. m. m. m. p. oznajmuj p. boga prosz, aby ten
posaniec mj mg przej do w. m. m. m. p. proszc w. m. m. m. p.,
aeby o tym wszystkim z ksiciem j. m. opowiedzie raczy i posiki jak
najprdsze uprasza.
Zatem si asce w. m. m. p. z powolnoci moj pilnie oddaj.
W Zamociu, 5 novembris a. 1648.
W. m. m. m/p. powolny brat i suga
Ludwik Weyer, R.
, 300.29jl30, . 123
123 . .

. . . , . . . . .
. . . , .
. .
189

, , . . . . ,
, 5
.
, . . ,
60 .
, .
, , ,
,
. ,
, 20 . ,
, ,
. ,
, , , .
,
.
, ,
, .
. , ! - ,
. ,
, .
, ,
20 ,
. , ,
,
*,
.
.
. . , .
, ,
,
,
. . . . . , .

, . . .
. . . .,
. . ,
. [ ]
[ ], , . .
, .
, . . . . ., ,
. . . . ., . . . . .,
. .
.
. . .
, 5 1648.
. . . . .
, R.

190

71
1648 . 7. .
,

,

Jegomoci panu Bohdanowi Chmielnickiemu
hetmanowi natenczas Wojska Zaporowskiego
Chrzecijaskiej naleao powolnoci nie rozlewa krwi chrzeci
jaskiej, do czego jue jej w. m. chciwym nie by, pokoju z Rzpt przez
posty swe pragnc, tak si i Rzpta pokazaa, kiedy komisarzw do
traktowania z konwokacji wyprawia. Co e nie stano, a krew si
chrzecijaska leje, kto do tego przyczyn? Sd boy niech bdzie
nad nim.
Teraze w. m. p. z tyme pokoju witego z Rzpt przedsiwziciu
dostajesz, chwalimy zamys w. m. i przyczyny do odmiany tej w. m. dob
rej woli nie damy i z spokojnymi spokojnie trwa chcemy, gdyemy
i posw naszych na elekcj wyprawili, ktrzy by Rzptej perswadowali,
aby przez pokj rzecz z. w. m. skoczya, a te siy swoje i w. m. raczej
na nieprzyjaciela Rzptej (jako i w. m. piszesz) obrcia i krla takiego
jednego z urodzonych w Koronie krlewiczw, obrcia, coby do tego
pokoju z w. m., na usudze Rzptej zostajcymi, pomocnym by. Ci tedy
posowie nasi cokolwiek nam tam sprawi w tej materji, zaraz nie
omieszkamy oznajmi w. m.
A tymczasem jako od w. m. pewni pokoju zostajemy, tak i my wzajem
obiecujemy go w. m., do czego jeliby midzy nami wikszych warunkw
potrzeba nad te, wzajem do ciebie pisma nasze, tedy czekamy responsu
od w. m.
Zatem w. m. p. bogu poruczamy.
W Zamociu die 7 novembris 1648.
W. m. we wszem yczliwy przyjaciele senator, dygnitarze i stan
Rzptej natenczas w Zamociu zostawujcy
, 300.29/130, . 126
126 . .

,


. , ,
, .
[ ],
. ,
. .
191

. . .
. . . []
. , ,
. . . .
( . . )
,
. .,
. ,
. .
, . .,
. . ,
,
. .
. . .
7 1648 .
. . ,
, .

72
1648 . 9. .
,

,

Najaniejszy miociwy krlu panie i panie mj miociwy.
Wolabym to by ustnie w. k. m. przeoy, co teraz krtko wypisa
choroba kadodzienna rozkazuje.
Odsyam w*, k. m. od Chmielnickiego list, ktry tego sobie zawsze
yczy, aby w. k. m. sobie panem mia, co e bg z opatrznoci swej
boskiej chcia by, bdzie z tego niewymownie kontent. Oywa si z tym
nieraz, e na rozkazanie w. k. m. wszytko uczyni i teraz lubo nie wiedzia
o szczliwej elekcji w. k. m., z tym listem mnie posa, spodziewajc si
uspokojenia od w. k. m. Zrozumiaem to z niego, e woli zgin w r wojsku,
anieli wojsko rozpuci, nie uspokoiwszy samej rzeczy. Pki do tego
nie przyjdzie, nie ustpi z tych pastw, ktre popldrowa, ale w nich
chce zimowa.
Ma przy sobie Tohajbeja ze 4 tysicy Tatarw, ktry e sobie bardzo
tskni do domu, do Dniestru go kae odprowadzi, a tam wieej ordy
poczeka.
Przy mnie byli dwaj posowie u niego, wgierski i wooski. Wgier
ski pose tylko credens mia od Rakoczego, nie wiem co w rozkazaniu.
Z tym si tylko Chmielnicki wyda, podpiwszy sobie, e pobratym mj
Rakoczy gotw si z wojskiem ruszy na skinienie moje. Woosza bardzo
mu czoem bije. Moskwa mu, sycz, wojska gotuje. Z tym si take
owiadczy do Moskwy pisa, aby pod Smolesk Moskwa przychodzia.
192

Prowadzc Tohajbeja ku Dniestrowi, kae szturmem czci wojska


pod Kamiecem si zabawi, do ktrego ze Lwowa przy mnie wyprawi
kozakw swoich ze dwiema Ormiany, ktrzy eby to perswadowali Kamieczanom, aby si okupili, jako i Lww uczyni. Tylko idc od Zamo
cia ku Dniestrowi, bdzie zagony puszcza pod sam Wis na rozmaite
strony, bo to rzek, e mi trzeba przepuka wszytkie woci przed Wis.
Pali jednak, zabija zakazuje, ale w tym swawolna Ru nie sucha.
Gumien jednak, gdzie mog, broni, bo si sami godu boj.
Kozacy Zaporoscy bardziej nad motoch ruski, radzi by si, widz,
do domw swych powrcili i w pokoju w. k. m. suyli, za tymi dwiema
kondycjami: pierwsza eby ta rebelia im kondonowana bya, druga, aby
si z wadzy panw swoich wybili, a tylko pod samym panowaniem w.
k. m. ze wszelak gotowoci suyli, zacigajc Tatarw, jeli pokj
stanie z Polsk, przeciwko Turkowi, ktremu chc poddastwo wypo
wiedzie i z niego si wybi, w czym oni na rozkazanie i wol w. k. m.
odwoywaj.
Miasto Lww okupujc sie dao gotowych pienidzy zotych sto ty
sicy w srebrze, a najwicej w kocielnym, w materiach, na zotych
pikro sto tysicy.
Zamocie lubo si mogo z ludem rycerskim przy takiej obronie temu
nieprzyjacielowi broni, dla godu i chorb wielkich dali mu dwadziecia
tysicy, eby od miasta odstpi.
W kadym miecie, ktre wzi, przystaww swoich zostawi, ktrzy
mu napoje i ywno gotuj.
Zasyszaem, e w. k. m. posa do niego, daj boe szczliwie 48 ,
jeliby si jednak w. k. m. panu memu miociwemu na list jego co
najprdzej cokolwiek odpisa, a tego nieprzyjaciela jakimkolwiek sposo
bem pogaska, bardzoby dobrze byo, eby z tych krajw co najprdzej
ustpi, bo bardzo si burzy, e niema nadziei uspokojenia. Pierwiej, ni
si wojska za Wis przeprawi; tak spldruje te sam kraje, e onierz
nasz nic w gb nie bdzie mia co wzi, dla koni ziarna nie znajdzie.
To przeoywszy w r . k. m. panu memu miociwemu z poddastwem
moim unionym upadam do ng, panu memu miociwemu, yczc szcz
liwego dugoletniego panowania.
A. D. 1648 m. 9 novembris
Ks. Mokrski
: List od ksidza
rebellizantami 1648 in novembre.

Modruskiego

do

k.

j.

mci

sprawie

Kozakami

, , --16, . 7879. .

, . . . .
. . . , - ,
, .
. , . ,
. . .,
13-510

193

. ,
. . , ,
. . ., ,
. . . , []
, ,
. ,
, .
[] -
, . , .
[]
.
, .
, , :
.
. , , .
[] , ,
.
- ,
,
,
, .
,
, . ., ,
. , , ,
, ,
.
, , , ,
. . .
: -,
, -, [] - [
] . . .
. , ,
, ,
. . .
100
, , 500 .
,
, -
20 , .
[]
, .
, . . . , ,
48 . , , . . . . . - ,
, , . .
, .
, ,
,
.
194

, . . . . . . . . . .
. . , .
1648, 9
.
: . . .
1648 .

73
1648 . 21. .



Kopia listu od . Daszkiewicza do p. Koryckiego
Ju to drugie prawie moje do w. m. m. m. pana z Kozowa przesy
am z nawiedzeniem dobrego zdrowia i z powinszowaniem dobrych dni
w dugi wiek. Comkolwiek mia tu w oczach i w pamici, bdc o to
w tych krainach w. m. m. p. wypisuj:
W tydzie po przyjciu chaskim z drogi przysza wie o kamuckich i o kozackich doskich *, e wielk potg id do Krymu, skd
wielka trwoga u nich we wszystkim Krymie bya, o jakiej co dawno
powiadali.
Jako tedy prdko wie przysza, w kilkunastu koni z Basiasaraju
chan wyszed, a nim do Perekopu przyszed, wszystkie ordy do siebie
skupi i pod Perekopem z nimi si pooy, wyprawiwszy jednak sutana
gag przed sob.
Chcc tedy wzi wiadomo o nich wyprawi o dwu koni do Ozowa
dla zasienia wiadomoci o Kamukach, o ktrych adnej pewnej wiado
moci nie byo, tylko o Kozakach doskich.
Nad Donem zwierz wszystek pod 10.000 w kupie stamtd ustpi
pod Perekop i Nahaj, czym bardzo strwoeni, rozumiejc, e wojska
kamuckie wielkie nastpuj, e zwierz wystraszony stamtd ustpuje,
tak wanie niemao uciekay ich ony i dzieci z bydem i z dobrym mie
niem, jako nigdy u nas bywao.
Powrci si ten posany z wiadomoci od Ozowa nic pewnego, ja
kom pomieni.
Chan nazad do Basiasaraju, zostawiwszy sotana gag i ten nie ba
wi dugo, powrci do Achmeczetu.
List od Chmielnickiego by u chana z ofiarowaniem braterskiej mi
oci i z oznajmieniem, cokolwiek bdzie mia wiadomo z Polski. Rezy
dencja j. m. p. starosty sokalskiego bardzo niewczesna, chorych z sug
j. m. bardzo sia; kilka ich groby swoje od miych przyjaci swych i ko
ciow zaoyli nad morzem w Kozowie. Mucha nieboszczyk w. m. m..
pana i ten z nimi gow pooy.
* duskich.
13*

195

Audiencji j. m. p. starocie, kazawszy mu do siebie, nie daje, a


czwartego dnia, gospod bardzo ladajak i to nie w szaraju, ale na gawurach i tam kdy bisurman adnym sposobem, sta nie dopuszcza.
Zwyczajnie tedy na dywaniu wizyty mu oddal j. m. p. starosta z D ...
powinszowawszy z oboplnej mioci i zawarcia w dugi wiek braterskiej
przyjani, z t tedy kondycj i namow, ecie wy nie sam po ... alecie
zastawnicy, bocie nam sowa swego przyznaczonego nie[dotrzymali] ale
cie kodrami, bawatami, kawakami galimanag [?] odpocili i ... Gulszewskiego z tego si przystojno dali, e si niecnotliwie z ... obchodzi i le
go uszanowa. Jelicie tedy nam w tak m ... czy sowa nie dotrzymali
we wikszym terminie, jako staniecie, w[iedzcie] o tym, e nam karet,
rydwanw nie trzeba, kady o dwa koni wsia... swego si upomni, druga,
e z Kozakami pomykalicie o wojnie, bdzifecie] ich mie w pamici.
Jeli tedy krl odda t sume, my przeciwko [wa]szym przyjacioom
przyjacielskie, a przeciwko waszym nieprzyjacioom nieprzyjacielskie po
zwolili, jednako do w. Marcina, za trzy miesice [co] rok oddawania tej
sumy, ktra jeliby nie dosza, wizienie j. m. p. starocie obiecuj.
Kaza tedy wezyr, aby pisali do k. j. m. i do j. m. p. kanclerza, aby
t sum odsyali a skoro oddacie i przyjani dotrzymacie, za najmniejszym
obwieszczeniem szabl nie chetnie na Kozakw, taka submisja.
J. m. p. starosta na te punkta tak mu paci; e j. k. m. z tak zniszczo
nego miasta Lwowa tru[dno] by mia inaczej, do tego Suliman aga
spieszy si, a k. j. m. skarbw [a]dnych z .sob nie mia, bo musia
wojsku paci ex mente. Ex nunc strony Kozakw, jeeli zechc wykra
cza, wolno bdzie j. k. m. z swymi poddanymi.
A najbardziej przyjani si domawiali, starosta upewni ich, e
j. k. m. i Rzpta z kimkolwiek zawara witobliw, kademu ich statecz
nie dotrzymuje.
Credfens] j. k. m., ktry by posany od j. m. p. kanclerza za tymi
winiami, aby ich wieziono do Wooch, co si ju oszacowali, da
[re]gestru, ale go j. m. p. starosta poda nie chcia, eby w wiel[ka] nie
wol utrapionych nie wda, za wszystkimi prosi; powiedzieli, e skoro
przyjd i. mm. pp. hetmani i oni pjd.
Lecz jednak j. m. p. krakowskiemu tylko za kilka dni wyjcie obie
cuj, a j. m. p. wojewodzie wiksze wizienie i sowity okup.
Lecz to sowo bardzo acno w ziemi krymskiej, tak wic zwykli ich
mociowie powiada. A e wczora byo a dzis insze sowo, nic to do tego
nie ma, to tym bardziej naszych trapi.
Dan w Kozowie die 21 novembris.
Pawe Daskiewicz
, , --16, . 8081. .

. .
. . . . ,

.
196

, :
, . . . .

,
,
, .

, ; ,
,
.
,
,
, [ ] .
[] , 10 .
, [] ,
, ,
. , ,
,
.
,
. , ,
.

,
.
. . . ;
. . ,
.
, [] . . . , .
. . . , []
,
, , []
.
. . .
..,
, ,
.., ,
, , , ...
, , ...
. , []
,
. , , ,
; -,
, .
,
, .

. , , . . .
.
197

. . . . . . ,
, ,
. .
. . . , . . .
- .
- , . . .
, -
. , , , .
. . .
,
, . . .
, .
. . ., . . .
, [], ,
. [] , . . .
, ,
, , . .
.
. . .
, . . . *
.
, .
. , ,
, , .
21

74
1649 . 22.
.
.


.


, . . ,
, . ., . . .
. .
, ,
,
:
Jan Kazimierz, z boej aski krl polski [. .].
* .

198

Oznajmujemy tym listem naszym wszem wobec i kademu zosobna,


komu to wiedzie naley: Ta jest pierwszy monarchw cnota wdziczno
ci i lask zdoby tych, ktrzy nie tylko z wasnych dziew rycerskich
przodkw swych syn, ale i sami za cao Rzptej czasu wojen ochotnie
zdrowie i dostatki swoje na szanc nios. Zaczymmy, doznawszy pod
rebeli teraniejsz Kozakw zaporoskich i inszych rebelizantw, ktrzy
si do tej swawoli przyczyli, w poraeniu na rnych miejscach i
uszczerbkiem zdrowia i znacznej substancji naruszeniem urodzonego
Zygmunta Suki, starosty homelskiego i dworzanina naszego, znacznej
dzielnoci i arliwej ochoty, ktry z kup znaczn ludzi swym kosztem
zacignwszy, inkursj rebelizantw Rzptej nie po jedenkro reprymuje
i teraz razi nie przestaje. Zaczym, nie majc natenczas godnej do zaw-:
dziczenia takowych ku Rzptej i nam usug owiadczonych okazji, umyli
limy po niejakim Marunie Humieckim, mieszczaninie homelskim, pod t
rebeli kozack zdrajcy, dobra wszelakie, lece i ruchome, sumy pie
nine, gdziekolwiek w Koronie i w Wielkim Ksistwie Litewskim,
pastwach naszych lece i znajdujce si, do dyspozycji i wolnego
szafunku, jako po zdrajcy Rzptej przypadajce, prawem wiecznym kadu
kowym da i konferowa, jako niniejszym listem naszym dajemy i kon
ferujemy tak, i gdy tych dbr i sum pieninych, gdziekolwiek w Koronie
i w Wielkim Ksistwie Litewskim bdcych, dojdzie, ma onych wiecznymi
czasy z potomkami i sukcesorami zaywa i na swj wasny poytek
obraca, na co dla lepszej wiary rk nasz podpisalimy si i piecz
Wielkiego Ksistwa Litewskiego przycisn rozkazalimy.
Data w Krakowie na sejmie walnym szczliwej koronacji naszej
dnia 27 miesica january roku paskiego 1649, panowania naszego
polskiego i szwedzkiego pierwszego roku.

.
. Joannes Casimirus rex, : Krzysztof
Zawisza, pisarz Wielkiego Ksistwa Litewskiego,
,

.
... *.
, , 21. .


1649, 22

, , ,
, , . . . ,
* .
199

, . . . . . ., . . .
, , -
,
[] :
, [. .].

, ,
,
,

, ,
,
,
,
, ,
, ,
,
, ,
, ,
[] ,
,
, , , ,
,

,
[] [].
,
,

,

.
,
27 1649,
.
. . .
. . : ,
. : ,
. . . .
.
.
... *

* .

75
1649 . 11. .

,

List j. . wojewody bracawskiego do krla j. p.
Pisalimy obszernie do w. k. m. p. n. m. przed dwiema niedzielami,
jako wielk odmian zastalimy w Chmielnickim i we wszytkich Koza
kach, jakie czyni praktyki z moskiewskim carem, wooskim, multaskim
i z Rakoczym. (Daj boe tylko [aby] nie by ten list przejty), gdy wszdy
lasy kozactwem napenione, teraz cyframi przez jednego okurenta pisze
my, i to w. k. m. oznajmujemy, naprzd jeszcze nic lepszego widzimy,
ani syszymy, tylko to, co i pierwej syszelimy. Pose multaski, mos
kiewski i Rakoczego s przy Chmielnickim, a patryjarcha 49 w Moskwie
rzeczy praktykuje, z ktrym si Chmielnickim po kilka dni, Tuhajbej, i ten
jest u Chmielnickiego, a horda pod Czarnym Lasem.
Trudno si pokoju spodziewa. Zabiegamy jednak rzeczom jako mo
emy przez ksidza metropolit 50 i innych ruskich yczliwych. Insi za
proci czercy bardziej szkodz ni pomagaj. Posyalimy listy ksidza
metropolity i ksidza Lentowskiego i ten list, co Chmielnicki odpisa.
My sami ledwo nieco w wizieniu uczciwym jestemy, krymy okoo
Kijowa ju ptrzecia niedzieli, czekajc na Chmielnickiego i posacw
naszych powrotu, ktrych posalimy do niego. Zwczy umylnie, deli
berujc, czyli komisji, czyli praktyki chwyci si.
A e gd jest wielki na konie i ju chorgwie, przy nas bdce
posowie, konie stracili. Chcielimy do Kijowa jecha, lecz mieszczanie,
znisszy si Kozakami, nie pozwolili gospod pisa. Wszdzie te kontempty ponosimy od chopstwa. I gorzej nieli w ziemi nieprzyjacielskiej,
zawsze jestemy w ostronoci. Intraty zewszd Chmielnicki bierze i zza
Dniepra, a ziemia zawarta, niewolno nikomu do majtnoci swojej. I my,
ktrzy tu majtnoci mamy, tylko z daleka na nie patrzymy. Przestrogi
te od konfidentw nasi maj, e chce abo wszytkich nas abo z poowi
zatrzyma, a posw swoich z hardymi kondycjami posa.
Na dzie jutrzejszy ma by w Perejasawiu Chmielnicki to jest
12 februarii, a mie dopiero rad z pukownikami, gdzie z nami mie
kongres, ledwie tedy ultimis diebus praesentis objawi si, jaki koniec
bdzie.
Kozakw mnstwo pogotowiu i horda, a skoro by tam jakakolwiek
okazja naszych, co zaraz naprzd nam gro. Wprawdzie jeszcze w
Huszczy deliberowalimy, jeeli tu i ku niemu, i widzimy, e tu by cum
periculo, ale trudno byo i zwczy, dlatego my woleli z nasz odwag
wszytko wyczerpn, j. w. k. m. oznajmi. Teraz tedy rebus si stantibus
alterutrum spodziewamy si, albo e nas odpuci, jeeli ju zawzi prak
tyki, impossibiles conditiones dawszy, abo zatrzyma, a wojsko znowu
ruszy i horde, lubo jakie gosy id, e komisj chc mie za Powocz,
lubomy firmiter Kijowa trzymamy si, bo w Bohusawiu gd ciki,
201

i sam nie chce tam ju mie komisji. Jeszcze i ten rumor spargitur po
Kozakach wszdzie, jako by tam miaa by niezgoda, jaka na sejmie.
Strze boe, co i nas trapi, w rku nieprzyjacielskich bdcych, gdy
dotd nie mamy adnego responsu na kilkoro pisania naszych, coby w
tak cikim razie ojczynie czyni, non est nostrum radzi, raczej to
cierpie, co p. bg kae za mi ojczyzn i dostojestwo w. k. m. p. n. m.
Jednake unicum ridetur nie tak wiele cikich ludzi, jako lekkich
przysposabia. My wdzie w tym terminie tyrana trzyma bdziemy,
i tomy przywieli, czego potrzebowa, to jest na 12.000 regestrowego
wojska i unii zniesienia. Dalszych punktw adnych aby nie wnosi,
obligowa go bdziemy, gdy sucha, e i sobie i Tohajbejowi udzielo
nych prowincji potrzebuje, jako jedn. Rzeczy w rku jest boych, ale
i w tej unii wze na nas, bo to twardo i absolute rozumie bd. rodkw
adnych i sposobw nie przyjmuj i jeli da si z nim sysze Chmiel
nicki, e jeliby komisja stana, chce mie obsides usque ad executionem.
To tedy napisawszy w. k. m. p. n. m., p. boga prosimy, aby nam da
pocieszenie rerum eventus. A teraz samych siebie i wierne poddastwo
nasze rzucamy pod nogi w. k. m.
Datum w Wasiliszkowi die 11 martii *.
Jan Potocki, Czarnecki, Grodzicki, p. Thomiskowski w wizieniu
jeszcze yj; pisali do nas wszyscy, co Kudak pusty zostaje, armata co
przedniejsza, druga zaprowadzona do Czehryna, a druga w Pereasawiu.
Ksidz Lentowski i Pozowski 51 detinentur hucusque.
, , II,
. 14, . 185188. .

. . . . . .
. . . . . .
,
, , , [] . ,
,
. .
. . ., ,
-. ,
, 49 ,
[]. -
, .
. , ,
50 .
, .
,
. .
* . .
202

,
. ,
, .
,
, , , ,
, .
.
. , . -
, [ ]
. , ,
.
, , ,
, .
, 12 ,
,
.
.
, -
, .
, , ,
,
, ,
. . . .
: [] ,
[ ], .
, . ,
. . .
. ,
, .
, , ,
. .
,
, ,
. . . . .
, ... ,
. . , ,
12 , ,
, ,
, , ,
-. , ,
, . .
. .
-
,
, .
. . . . . ., ,
, . . .,
.
11 .
203

, , , .
. , . , ,
, .
51 [] .

76
1649 . . . .

Krtka relacja ustpienia z Kodaku i spolacji regimentu
Po obsidii, ktra od zniesienia wojska pod Korsuniem cilejsza
nastpia zewszd, zdesperowawszy o nadwtlonych Rzptej siach i zgoa
o wszelakim sukursie, przyszo nam traktowa za punktami tymi poprzysionymi.
Die 2 Oct. ustpilimy.
Die 9 eiusdem, to jest w pitek po . Franciszku, szlimy ponad
Dnieprem a do Kryowa taborem.
Stamtd wyprawilimy do Czehryna do nakaznego hetmana p. Korobki i do paniej hetmanowej, przez ktrego posa wielka otucha nam
przysza spokojnego wyjcia. To ubezpieczenie ju za ich ordynansem.
Pod pretekstem snadniejszego poywienia rozdzielono kompanie
pana gubernatorow i p. majorow i polsk do Czehrynia, p. Czarneckie
go do Woroniwki, p. Koniecpolskiego do Kryowa.
Przy ruszeniu si naszym zaraz z lasw i z lochw chopstwa pod
chorgwiami dwiema wyszo z tysic i tak im prawie na karku idc, za
wiedli ich na pomienione miejsca, dobry majc umys, aby si pomcili
wycieczki, na ktrej w tysicu swawoli napadszy wrd biaodnia pod
Kudak, od sta dwudziestu naszych szedziesit kilka stracili.
A ci, comy poszli do Czehryna, w plmilu nad rzeczk Irkliowsk
stanlimy. Tymczasem oni doprzydani, zapomniawszy wieej przysigi,
w Czehrynie traktowali. Nazajutrz tedy 20. Oct. kazano nam wchodzi
do Czehryna, wprzd starszyzn wziwszy do miasta, i dobrze dano na
wyrozumienie, e nie mamy jeno przy zdrowiu zostawa.
Tam, kiedymy si ruszyli, zaraz jednych na miejscu, niektrych na
polu, a ostatek najbarziej u bramy odbierajc chorgwie, muszkiety i
bbny, wozy z komi i bro, i wszystko odzienie a do naga; na naj
mniejszym sprzeciwieniem si bijc, krwawic, nie tylko mczyzn, ale
biaogowy i dzieci i do siebie sposobem pogaskim za niewolnikw dzieci
biorc od rodzicw i drugich, mianowicie Polakw do chrztu ruskiego
przyniewalajc.
Tame sama pani hetmanowa, upiwszy si z popem, darowaa mu
kapana kudackiego klasztora, aby za niego w zamian syna swego z ordy
eliberowa.
Wozy z aparatami kocielnymi, pp. kapitanw, wozy i inszych ofice
rw rozakowawszy, do hetmanowej wozy gubernatorskie, gdzie i ksidza
204

jednego zabrano i obnaono, pana majorowe do Maksyma Nesterenka


i inszej starszyzny naszej ich starszyzna pobraa.
Wozy tylko z aparatami kocielnymi i z obrazem n. panny, kamiemi
bardzo bogato na srebrnej blasze sadzonym, przy ktrym by ks. wikary,
zostawili nad Irkliowsk. (Ten teraz jest w cerkwi czehryskiej).
Przy ludziach szumejkowych, co byli posani dla porwania zdobyczy,
po takiej depredacji, mieli swoich szpiegw kryowscy i woronowscy,
co si z nami bdzie dziao w Czehrynie, aby oni z tamtymi kompaniami
tak sobie postpili.
O
czym wziwszy wiadomo nadzwyczajn depredacj, tamtych
topi, cina, mianowicie z kompanii p. Koniecpolskiego jednego wieczo
ra, poczwszy od porucznika, chorego, wszystkich oficerw. Mianowi
cie narodu niemieckiego per summam crudelitatem, mszczc si owej
kodackiej wycieczki, pocinali denegata sepultura, a ich swoi pokryjomo
grzebli.
Tako i inszych kompanii, ktry si jeno z miasta wychyli, zabijali
mianowicie tych, co jzyka ruskiego nie umieli i by ktry mian za Lacha
i
Niemca, bo nazajutrz zaraz ossawu wywoywa, aby pod gardem
nikt si nie way ludzi kodackich przechowywa, ktrzy w takie mrozy
obnaeni musieli od zimna i godu umiera. A drugich po drogach za
bijali, na co sami wiee groby mijajc, patrzylimy.
Teraz po cikiej i niebezpiecznej, codziennej niewoli wyszo nas
skrycie, pod protekcj ich m. pp. komisarzw i rycerstwa polskiego wicej
ni kilkadziesit czowieka, kapanw dwa, z oficerw porucznik pana
majorw, prowiant-magister regimentowy, indzinier regimentowy, po
rucznik polskiej kompanii, onierzw ze czterdzieci, midzy ktrymi
mniejsi oficerowie narodu niemieckiego, mieszczanie tameczni, jeden Po
lak. A in hoc infortunio jeszcze tam przepadaj porucznik p. guberna
torw, porucznik pana Czarneckiego, w Kijowie chory p. Czarnieckiego
Biedrzycki i z towarzyszem jednym, pan Zarba. Ci zatrzymani. Dwaj
Chodorkowie, kiedy si pucili na wo, tame potopieni. To i tych
czeka, abo si im stao w Kijowie, w Perejasawiu i w inszych miastecz
kach, gdzie ich przepada niemao.
T relacj oddali z teje fortecy kudackiej Andrzej Bueski i Alek
sander Jabirzyk Wyszyski.
, ,
1651, . 314 . 315 . .


,
,
- ,
, [ ].
2 .
9 , ,
.
205

.
[].
.
[] .
:
. , . , .
, . .
,

; ,
,
120 , 60
.
, ,
. ,
, .
, 20 ,
, ,
.
, ,
,
, ,
.
,
, , ,
.
, ,
,
.
, .
, , , .
, , ,
.

, ,
. , . (
).

,
. , ,
.
,
, . ,
, .
, ,
. .
, , ,
,
. ,

206

, , ,
. ,
, .
, ,
. .
: 2 ,
, -, ,
, ,
, . ,
, . . . .
. .
. ,
, , .

.

77
649 . .

. ,
,

Z listu j. m. p. podwojewodzego smoleskiego do j. m. p. wojewody
smoleskiego, pisanego z Kauhi, z Moskwy awizy
1649 die 28 marca w niedziel kwietni pose Chmielnickiego, mianowicie czyhyryski, od cara moskiewskiego w koni 60 wrci si z stolicy
i przez Kauh szed, jakoby dlatego posyany, aby car moskiewski pod
Potywl lud swj posa dla odebrania tych miast, ktre natenczas Chmiel
nicki na pograniczu trzyma. A jeliby tego car nie uczyni, tedy chce
i w Pastwo Moskiewskie.
Z tym pose Chmielnickiego, do cara chodzi, ktremu posowi car
bardzo rad by i udarowa go. A po odprawieniu tego posa Chmielnic
kiego, nazajutrz szed pose moskiewski Iwan Iwanowicz Kandzykin, bo
jarzyn dumny, dla odbierania tych zamkw do Chmielnickiego, majc
z sob wojska 2.000 sodatw, i straszc nas od Moskwy, jakoby mial
car wzi lig z Chmielnickim.
Nawet i to szpiegowie nasi z Kauhi zwrciwszy si powiedzieli, i
gdy szed pose Chmielnickiego przez Kauh, tam e w Kaluzie byo
kupcw moskiewskich osb znacznych ze 20 i to przed nimi poselscy
ludzie powiadali: daj boe, [aby] nasz p. hetman by zdrw, bdzie nasz,
Smolesk i Dorohobu. I byli ci mieszczanie u posa Chmielnickiego w
Kauzie na bankiecie i pili za zdrowie Chmielnickiego i wielce si triumfo
wali, bodaj podarkw jakich posowi nie dali, nawet Moskwa. Miesz
czanie kauzcy naszym dorohobuzkim kupcom opowiadali, e ten pose
Chmielnickiego na wasz gow do cara chodzi.
207

Uwaaj e w. m. n. mm. pp. i dobrodziej, quid sperandum, racz


w. m. n. mm. pp. bezpiecznie o tym oznajmi krlowi j. m. i i. m. pp.
hetmanom, bo i ja nierad plotek posyam, i o tych ludziach, co we
Mhlinie, racz w. m. m. m. p. oznajmi, e ich jest 3.000, pewnie rnego
hultajstwa, a coraz si ich wicej przybiera, acno uway, co ma by.
witki za pasem; lud gotowy; nie mieszkaj w domach jeno w lasach
ciemnych na biotach i tam si w ywno funduj. Rozboje wielkie;
przejcia nie masz ani do Staroduba, ani do Zociepowa. A u nas way
tak si porujnoway, e otwarte bramy do Smoleska. Ja, mj dobrodzie
ju, wicej radzi nie mog. Pisaem do p. budowniczego, aby si poczu
wa w powinnoci swojej, e i. m. n. m. p. racz do niego zarazem napi
sa, eby si poczu a naprawowa, osobliwie way, ktrych on naprawowa nie chce i nie myli.
To oznajmiwszy, natenczas sam skoro jeno po roczkach majowych,
bo jeszcze post decessum k. j. m. adne si nie sdziy, a bracia affectu
pilno pilno.
W. w. m. m. p. referuj, najniszym zostawajc sug.
:
Wizewski
podwojewodzi
smoleski
o
porozumieniu
Moskw, o posach jego, jako wdzicznie od cara moskiewskiego
te z Kozakami ruszaj si. Smolesk nie opatrzony 1649.

Chmielnickiego
z
przyjci. Mohilany

, ,
67, . 285286. .

. . , . . .
,
1649 28 ,
[] , 60
.
,
,
, , ,
[] .
.
. ,
,
, 2
, . []
, .
, , ,
, , ,
20 , :
, . ,
.
,

, .
208

:
.
, . . . . . ,
, . . . . . . .
, . . .
, , . . . . . .
, , 3,
. , .
, [ ], ,
, . -
, .
, . , ,
. . ,
. . . . . ,
,
.
,
, . . . ,
.
, . . . . . .
: , ,
.
. . 1649.

78
1649 . 23.
. #.

. .
-
J. w. . . wojewodo poocki m. w. m. panie i wuju.
Oczekiwajc tskliwie wiadomoci od w. m. m. m. pana, kiedym
ju Kozaka z pisaniem in procinctu mia, doszed mi list ten od w. m.
m. m. pana, na ktry zarazem odpisuj.
Susznie si w. m. m. m. pan obawiasz, aby dla niedojcia odu
rozwinienie si wojska ostatniej zguby ojczynie non acceleret, zwaszcza
pod bokiem i prawie w oczach liskiej wiary nieprzyjaciela, ktry non
obstante hoc armisticio pakt namwionych nam nie dotrzymuje i wszytkim ad novos ausus otwierajcym si jest intentissimus pogodom.
Jako to confirmatur tymi, ktre mi wieo z obozu doszy wiado
mociami, e mimo to, i z Lubecza i ojowa, dbr Rzptej do Wielkiego
Ksistwa Litewskiego inkorpowanych i z tej strony rzeki Prypeci siedz
cych, ywnoci naszym pukownik czernihowski broni. Do Homla take
kilkanacieset Kozakw z pukownikiem niejakim Niebab od mieszczan
chleba naszym wydawa recusantibus wezwanych weszo.
I na tych samych miejscach, kdy wojsko stoi, chopstwa od nich,
na hard wsadzone, buntowa i po lasach kupi si poczyna. Ale nawet
14-510

209

te wieci dochodz, i i ubieeniu Cecersta (ktry, aby praesidio firmo


wany by prosperi) inhiant i cznw srog moc gotuj, ywnoci, a naj
wicej sucharw przysposabiaj ac, quid moliantur snadno konjekturowa.
A to ja ustawicznymi listami do ostronoci jak najwikszej wojsko sty
muluj, eby inducjom tak niepewnym nazbyt non fidendo mieli na pie
czy i wszytkie zawzitoci nieprzyjacielskie jak najpilniej obserwowali.
A i sollicitudinem meam zawsze auget tak wielu rotmistrzw po
rucznikw, towarzystwa do domw poodjedzanie, tedy temu consulendo
rozpisuj do wszytkich listy i uniwersay serio upominajc, aby do woj
ska jak najspieszniej pod surow animadwersj powracali. Zgoa we
wszytkim staram si ne desim muneri meo, na to wszytkie conatus i usi
owania impedendo, aby ojczyzna contra imminentia pericula w dosta
teczna destituta nie zostawaa obron. Ale to mi srodze affligit, i
insucii, ktrzy by iuncta opera z nami progredi mieli, languidam rerum
maj curam. Na ceremoniach i obietnicach nie schodzi, jako teraz wieo
list do wojska wszytkiego k. j. m. posa, w ktrym ante acta i ochot
rycerstwa wielce probando do persewerencji i statecznego w subie trwa
nia ich stymuluje, ale rozumiem, i t ofert realia wygldajcych nie
odby i potrzeba koniecznie, jeli ojczyzn integram i ca cupimus, jako
do zatrzymania wojska skuteczniejsze obmyla media, tak i w tych sup
lementach commissos errores corrigere. Bo susznie w. m. m. m. pana
te j. m. wojewody trockiego proceder do podziwienia si i sucznego
pobudza alu.
Oraz wysokie s konsyderacje w. m. m. m. pana circa inauditam
novitatem distributu chleba wymierzanie od pp. komisarzw, wg wy
cigania przeciwko artykuom wojskowym, pieninej stacji brania, w
cigniniu z ostatnim ubogich chopkw zniszczeniem z gospod pienidzy,
ja nic wicej addicere nie chc, tylko, i z tego zacigu infinita absurda
proveniunt. Bo naprzd to wydzielanie tak wiele wk, zwaszcza osiad
ych, ca niemal Litw zajmie i drugim nie bdzie si gdzie ile przy
granicy pomieci. Komisarze ci (jako to w. m. m. m. pan uwaasz)
poddanym oneri i emolumentu swego ab utrinque szuka bd, od spdujcych dzierawcw na to, eby wki ukry, a drugiej strony, aby dzier
awy prz,estrone za mae zdawali. A czasu tak cisego std wielkie
dispendium i tak potrzebnych subsidiorum retardacja. Do tego popisowanie to nie w obozie, ale na stanowisku sia narodzi w cignieniu cho
rych, umarych, co hetman przyjmowa musi, jak sami przyjd, bo ju
popisani lunych te colluvies pewnie si tam zmieci. Ju ci to jakkol
wiek jeszcze practicabile et aequissimum, eby z wki wicej nad zo
tych 5 nie bra, jako k. j. m. w licie swym pisze, ale te szerszych po
trzeba stanowisk. Jednak w cignieniu na noclegach pienidzmi bra
z domw to inquissimum, bo po staremu i je bd mieli i jeszcze podymne, to niesychane i szkodliwe wprowadzi inconvenientia i drog het
manom niezahamowan, do licencji, zdzierstw i wszytkiego zego onie
rzowi stworzy.
Doniosem ja to wszytko j. k. m., ale w. m. m. m. panu jako koledze
starszemu i meritissimo senatorowi, omnimode ujdzie tak z k. j. m. o tym
wszytkim fusius agere, jako i z tym panem o praeiudicia wadzy i po
wadze naszej hetmaskiej uczynione serio ekspostulowa.
Co chorgwi swowolnie zwinionych, a osobliwie postpku chorgwie
210

w. m. m. m. pana si tyczy, w tej mierze non poenitet, nie tego czegom


zrazu w. m. m. m. pana by autorem i swazorem, bo i teraz tak proce
deru tego aversor, e kiedy na wspomn, od indygnacji ledwiem yw.
Zwaszcza, e to ante hac inauditum, aby hetmana 52 , ktrego to potka
miao, osobliwie w. m. m. m. pana, ktry na dobr zawsze w ojczynie
ca odwag, z strat sw zarabia saw i swoich znacznie kontentowal,
towarzystwo na stanowisku tak lekkomylnie chorgwie desereret.
Jaki w tej mierze i samego k. j. m. sensus, constare w. m. p. m. m.
pana moe z kopii listu j. k. m. do mnie pisanego, ktry mi godzin kilka
przed pisaniem w. m. m. m. pana oddano, zaczym jakom przedtem w.
m. m. m. panu intimowa, tak i teraz tego ponawiam, aby w. m. m. m.
pan tak nad nim ekstendowa animadwersj, ktra by setnemu terrori
by moga.
W inszych sprawach, urzdom naszym apprime nalecych, cale
sobie ycz oretenus z w. m. m. m. panem si znosi; czego, i mi w. m.
m. m. pan nadziej czynisz, prdko sw w Wilnie bytnoci bardzom
temu rad, oraz pilno prosz, aby non differendo na sam pocztek try
bunau radomskiego przybywa do Wilna, gdzie ja na w. m. m. m. pana
praestolabor, eby tym zrczniej rationes nos concernentes iniri, osobli
wie komput wojska 53 secundum mentem k. j. m. Rzptej by skorygowany
i jeli deviatum, tym snadniej w rez wprawi si mogo.
asce zatym w. m. m. m. pana zasug mych oddaj si jak najpilniej
powolnoci.
Datum w Jaszunach die 23 aprilis a. 1649.
W. m. m. m. pana i wuja siostrzeniec i suga powolny J. Radziwi,
hetman polny.
, ,
IV, . 4, 187, . 263. .

. . . . , . . . .
. . . . ,
, . . . .
, .
, . . . . , , -

, [ ]
, ,
,

.
,
, , , ,
,
,
[] ,
, ,
, .
14*

211

[] , , ,
,
. ,
(
), ,
,
[ ].
, ,
,
.
,
, , ,
, ,
, [
] . ,
,
,
. , ,
,
. . ,
. . . , ,
, .
,
, []
,
,
. . . . . . . .

.
. . . .
' , . ,
,

. , ,
. , ,
, ,
, .
( . . . . ) .
, ,
, , ,
. []
[]
. , , [] ,
, , ,
, , . , ,
. , -
, 5 ,
. . ., [
].
, -, [
212

].

.
. . ., . . . . ,

. . ., ,
,
.
, ,
. . . . , ,
. . . . ,
, ,
. [],
, ,
52 , . . . . ,
,
[].
. . ., . . . . .
. . . ,
. . . . . ,
. . . . , ,
. . . . , *
.
, ,
. . . . , . . . .
[] .
, , ,
[] , . . . .
, , .
, 53
. . .
, .
. . . .
,
23 1649. . . . .
. ,

79
1649 . 6.


Kopia listu do senatora jednego od konfidenta pewnego
z Warszawy, pisanego 6ta maii
Moja to zawsze powinno, sine ulla aut tenuitatis exceptione, aut
difficultatis excusatione, suy w. m. m. p. i onego sobie ask demereri.
Zaczym przy tak wysokiej, ktr po w. m. m. p. uznawam wdzicznoci,
213

enitor, abym kademu rozkazaniu w. m. m. p. mg respondere i ono


sacrosancte exequi.
De praesenti verum statu, co bym mia nowego oznajmi pokj mia
subsequi, gdy zewszd przestrogi donosz, i si nieprzyjaciel fortyfikuje, z ord si czy, armat na t stron Dniepru przeprawi.
Posa tedy raczy j. krl. m. do rnych ich m. p. senatorw iterato
expiscendo sensum i. m., jeeli wojska cudzoziemskiego zaciga nie
chc, jako o fandewercie zamylaj.
Przyjecha tu j. m. p. podczaszy koronny z tyme zdaniem swoim,
e nulla spes recollectionis tego nieprzyjaciela, arma paranda i wojska
jako najwiksze.
To pisze j. m. pan beski i insi, a na ostatek pisze consiliarius et
commissarius pacis j. m. p. wojewoda kijowski, ktry sab pokada
nadziej w komisji, baczc zaarto tego chopstwa i radzc, aby przy
powtrzonym zaczciu traktatw stany wojska jako najwiksze, pospo
lite ruszenie, aby byo in casum gotowe, a nadto przydawszy, eby wszel
kich sposobw ad ineundam pacem nie poniechiwa, hoc praesupposito,
eby im osobne territorium wydzielone byo, gdzie by swoje receptacu
lum mieli Kozacy, krom Zaporoa, co jako periculum Reipublicae snadnie
uway, gdy i to przyda, e kilkanacie tysicy, albo tyle, ile sam
Chmielnicki zechce, przyczyni musimy, chcc ich jakokolwiek in officio
retinere.
Krl j. m. sam in persona, jako stanie obz, a wojsko si skupi,
tame stan umyli.
Krlowa j. m. convalescit sura doktora owickiego i do ogroda no
si si kae, a zatym Hymenaeus do nas si przyblia, a podobno ks. le
gat w kardynalskim berecie, co w. m. m. m. p. pro summo secreto wypi
suj, lub bdzie dawa.
To tedy oznajmiwszy, w. m. m. p. oddaj si asce.
, 300.29/129, . 240.
.

,
6
,
, . . . .
. . . . .,
. . . .
.

,
. ,
.
. . . .
. ; 214

,
.
. . . ,
, , .
.
. . . , ,
. . . , ,
, ,
,
.
.

, , ,
.
, , ,
, [ ],
- .
, ,
. . .
. .
. ,
.
, . . . . . .
, . . . .

80
1649 . 6.

21

Kopia listu do Chmielnickiego od krla j. m.
Urodzony wiernie nam miy.
I w tak cisym czasie nagle nastpujcym terminie komisji do
sporzdzenia Wojska naszego Zaporoskiego przez komisarze nasze w
Peresawiu naznaczonego zjecha w Ukrain i t prac przedsiwzi
tym osobom, ktrych do niej zay umylilimi, niepodobna czci dla
zdrowia niektrych co przedniejszych nie sposobnego ratunku pod taki
czas potrzebujcego, czci dla odlegoci miejsca.
Przeto oznajmujemy wierno twoj wol nasz i mie chcemy, aby
ta komisja do dnia 21 czerwca 54 odoona bya wedug nowego kalenda
rza, na ktry czas komisarze nasi, znisszy si z wiernoci twoj o miejs
cu sposobnym, zjad i porzucon sobie funkcj odprawowa z dobrym
wszytkiej Rzptej i z ukontentowaniem wojska naszego Zaporoskiego.
A tymczasem mie to po wiernoci twojej chcemy, uznawszy, e
posuszestwo nam, jako panu swemu, powinien jeste, aby jako najlep
215

szym porzdku skromnoci i zgodzie z wojskami drugimi naszymi Wojsko


Zaporoskie trzyma, nie dajc adnej okazji do zajtrzenia si, a bunty
prostego posplstwa, do wojska nie nalecego, poskramiajc i wszelkie
go krwi chrzecijaskiej rozlewania strzegc si, o co pominamy gorco
wodzw naszych, przy wojskach naszych bdcych, a w krtkim czasie
i osob nasz, do ruskich krajw przybywszy, chcemy za pomoc bo
takie ukontentowanie da wszytkim poddanym naszym, jakoby miy po
kj, zgod i jak askawo panw, przeciwko poddanym, tak wzajem
wieczne, a nie przymuszone poddastwo przeciwko panom powrcio si 55 .
Do ktrej intencji naszej, e wierno twoja dopomagajc zarabia
zechcesz na ask nasz, nic nie wtpiemy, ktr i teraz, wierno twoja v
miociwie i szczodrobliwie ofiarujemy take wszytkiemu Wojsku nasze
mu Zaporoskiemu.
Dan w Warszawie die 6 maii 1649.
, 300.29/129, . 239.
.

. .
.
,
,
, ,
, , -
, ,
, - .
,
21 54 ,
, *

.
:
, , , []
,
, .
, ,
,
, . ,
, ,
,
, ,
55 .
,
, ,
, ,
.
6 1649 .
216

81
1649 . 22.
.


Do pana beskiego
Urodzony, wiernie nam miy.
Doszo nas pisanie wiernoci twojej, w ktrym w. tw. obszernie
i uwanie strony prowadzenia tej wojny zdanie swoje nam oznajmujesz,
deklaracji naszej w tym potrzebujc.
A naprzd i my yczymy tego, aby obz jako w najsposobniejszym
i takim postanowi miejscu, skdby snadniejsz tamte kraje na wszystkie
strony obron mie mogy.
Co e acniej z samego widzenia i pooenia miejsc, ni z cudzej
powieci albo mapy uzna si moe, tedy my cale to zlecamy w. tw.,
aby w. tw. znisszy si z inszymi kolegami swymi, takie miejsce obo
zowi obra, ktre najsposobniejsze w. tw. za spln rad rozumie b
dziesz, do jednego obozu wojsko wszytko zgromadziwszy, bo na dwoje
dzieli go dla powanych przyczyn adn miar nie chcemy.
W takim tedy miejscu, ktre w. tw. najsposobniejsze zda si bdzie,
obz postanowiwszy i, jako w. tw. zdanie swoje do nas potrzebnie piszesz,
ufortyfikowawszy, patrzy w. tw. bdziesz na dalsze nieprzyjaciela po
stpki. My, jako wojny w maych jeszcze siach wojska naszego zagaja
nie yczymy, tak jeeli nieprzyjaciel nastpi, broni si sama necessi
tas kae, i jeeli okazja rei bene gerandae poda si, nie opucisz jej
w. tw.
W czym my w. tw. zupen moc dajemy quaevis consilia bellica
exequendi, praesidia osadza i wszytko czyni, cokolwiek do wojny na
ley, nas si w tym nie dokadajc.
Pewni bdc, e w. tw. podug swej dzielnoci i umiejtnoci w rze
czach wojennych w tym sobie postpisz, to wszytko czynic, cokolwiek
ad salutem publicam tuendam potrzebnego rozum i czas ukazowa
bdzie.
Rad w. tw. strony zamknienia wojska litewskiego i inkursji w kraj
nieprzyjacielski, przeprawiwszy si przez Prype albo te za Dniepr,
zatrzymujemy za rad senatu na ten czas przy nas obecnego do krtkiej
deliberacji, jako in re, ktra ma in utramque partem magnas considera
tiones. W czym znisszy si na przyszej da pan bg konwokacji 56 cum
frequentiori senatu, wol nasz w. tw. oznajmiemy.
Sposb zacignienia prowiantu dla wojska podoba si nam, zaczym
posya si na to w. tw. plenipotencj z tym jednak dokadem, aby o
nierz ad rationem zasug t ywno bra i z jego odu ten prowiant
si potym zapaci.
Z Ksistwa Litewskiego nie rozumiemy, aby ywnoci co przysposo
bi si mogo Dnieprem, poniewa wszytkie tamte miejsca ab hoste te
nentur. I na te punkta listu w. tw. do blisko przyszej konwokacji z sena217

iem odoylimy, ktra i za dni kilka bdzie, wkrtce deklaracj nasz


w. tw. mie bdziesz.
O
zapat regimentowi pieszemu urodzonego Krzysztofa Przyjemskiego, zatrzyman w wojewdztwie Krakowskim, piszemy powtre do
tamecznych pp. senatorw, aby niemieszkanie naznaczone pienidze wy
dane byy.
Prace za teraniejsze w. tw., odwagi i zasugi mamy na pilnym
baczeniu, chcc one w podawajcych si okazjach ask nasz w. tw.
nagrodzi.
A teraz w. tw. naznaczylimy z skarbu koronnego, z pienidzy kwarcianych, om tysicy zotych, a kolegom w. tw. po sze tysicy 57 .
yczymy zatem w. tw. dobrego od pana boga zdrowia.
W Warszawie, 22 maii 1649
, , 35. .

.
, .
. ., . .
,
.
,
,
.
,
, ,
. ., . .,
, , . .
. [ ]
,
.
, , . .
, ,
. . , . .
. -
, ,
, ,
, . . .
. . ,
, ,
, .
, . .
,
, .
. .

,
, , ,
218

.
, . , 56 ,
. . .
,
. . , , ,

.
, -
,
. . .
, ,
. . .

,
,
. , .
. ., ,

. .
. . ,
, , . . 57 .
. . .
, 22 1649 .

82
1649 . 28.



Kopia listu od konfidenta pewnego do jednego senatora
de data 28 maii z Warszawy
Przy oddaniu mojej nieodmiennej w. m. m. m. panu obserwancji,
oznajmuj w. m. m. panu, e tu co dzie straszniejsze o gotowoci ko
zackiej przychodz wiadomoci, i e ju z wojskiem swoim i z ord
postpili pod Bia Cerkiew.
Pisze pan wojewoda kijowski, e ju cale desperuje o pokoju i do
koczeniu komisji, bo i pana Smiarowskiego zatrzyma, abymy nadziej
pokoju ubezpieczeni zasypiali i on swojej imprezy tym snadniej dopina
mg.
Pan beski pisa tu do j. k. mci, chcc wiedzie deklaracj j. m.,
gdzie na obz stanowi. Drugi punkt, jako sposobi commeatum wojsku.
Trzeci jeeli im j. k. m. nieprzyjaciela pozwoli infestowa czatami, pod
jazdami. Czwarty punkt tego listu, eby im wojsko litewskie w ty zasiadszy szabl i ogniem znosili miejsce rebeli zaraone. Pity, eby
wojewdztwo Podolskie, Ruskie, Woyskie, Bracawskie pospolitym ru
szeniem stanli i nie dali si kupi swawoli chopskiej.
219

Na tym zasiadali j. m. pp. senatorowie z k. j. m. in senatus consulto:


conclusum da to w moc cale panu beskiemu, i obz pod Konstantyno
wem a Horyni stanowi i rem bene agere quoties ferret occasio.
Strony wojska litewskiego i znoszenia inszych rebelizantw in deli
beratione ten punkt zostawa. Strony za pospolitego ruszenia piszemy
uniwersay do wojewdztwa Podolskiego, aby pod Kamiecem stano.
O inszych jeszcze nihil determinatum.
Pisze p. podczaszy koronny, e lubo na teraniejszej konwokacji
przeczyliby ich mm. pospolitemu ruszeniu, eby je j. k. m. zostawi sobie
w rku, bo bez niego nie tuszy, abymy si obi mieli, poniewa ju
z ich prdszych posikw nie mamy zniskd *.
Pisz niektrzy, e snad i wojska tureckie nad Dniestr si zbliaj
i armata przeprawuj, nie wiedzie quo fine, a te tak tumacz, e si
do tego przymieszaa kozacka.
Wojska naszego ledwo jest 6 albo 7 tysicy, bo ci ktrzy w komplecie
pooeni, jedni dopiero zacigaj, drudzy ani myl.
Pienidzy po wojewdztwach lubo za asygnacjami skarbowymi za
trzymuj, oni ich wydaj chorgwiom. Wojska litewskie cz albo poo
wa do naszego si zbliy i czy. Tu przecie o weselu mylemy i dobrze
sobie tuszymy.
Homagium ksicia kurlandskiego dzi si odprawuje przez posw
jego, na ktre j. m. p. kanclerz lubo nie do koca w dobrym zdrowiu,
po kilku paroksyzmach terti anni, jedzie do paacu j. k. m.
To natenczas w m. m. m. panu oznajmiwszy i ad considerationem
poddawszy samego siebie, kacie onego jako najpilniej odda.
, 300.29/133, . 229
229 . .

28

. . . . ., . .
. .,
[] ,
.
. ,
, .
[] ,
.
. [] . . .,
. . ,- . ,
. . . .
.
, , ,
, . , * zniszka.
220

, , ,
-.
. . . . .
. []
,
, .
,
.
, ,
.
[] .
. , <
. , . . .
, ,
, .
, -
.
, .
6 7 ,
, ,
, [].

, .
.
.
.
. . . ,
,
.
. . . .
, [] .

83
1649 . . . . up
,

List od j. m. p. kanclerza koronnego
do j. m. pana beskiego
Wielmomy m. panie beski, a m. m. p. i bracie.
Da raczy ju j. kr. m., w. m. m. panu z i. m. inszymi kolegami,
zupen moc, i stanowienia obozu, i dalszego prowadzenia tej wojny;
ju tedy w. m. m. p. nie racz si tu nas wicej dokada.
Baczy j. kr. m. i my wszyscy szczupo wojska naszego, ale c
ma j. kr. m. czyni, i my urzdnicy, za tak z i nieszczliw konkluzj
sejmu przeszego e lubo ukazowano ordinibus magnitudinem tej wojny
221

et potentiam hostis, przecie jednak takich subsidia, jakich byo potrzeba,


nie obmylano. Wszak w. m. m. wiecie dobrze statum tej ojczyzny, bdc
jej z nami cives. Przyjdzie ju t troch rem agere, ktra by moe.
Pospieszy i sam krl j. m. w te tam kraje, z takimi siami, na jakie
si zdoby jeszcze bdzie mg. Interim te regiment z Prus, od ksicia
elektora zacigniony ju in procinctu iest.
O
wydawanie pienidzy w wojewdztw i powiatw wedug afirmatii
coraz piszemy, ale i w tym co za infelicitatus, e sucha nie chc.
asce si zatym w. m. m. p. pilnie oddaj.
W Warszawie
, , 35. .

. . . . . .
. , . . . .
. . . . . . .

. , . . . .,
.
. . . ;
. . . , ,
, ,
,
, . . .
, [] .
, .
. . ,
.
, ,
, , , , .
. . . .

84
1649 . 1.
,

Do ksidza biskupa kujawskiego


Reverendissime in Christo pater, sincere nobis dilecte.
Z wielk aoci zaywamy tego, e utrapionej ojczyzny i pastw
naszych w tak zym razie, tak skutecznie i prdko, jakobymy chcieli,
222

ratowa nie moemy, czego nam jest niema przyczyn niedostatek na


\ak wve\k\e koszVy \ odwagi teraniejsza wojna potrzebuje.
byli dom nasz krlewski zastali in eo lore et statu,
)ako . pamici krl ). m. Wadysaw, brat nasz, i my bymy pokazali,
jako t ojczyzn miujemy i e nam dla niej adne szkody i utraty ci
kie nie s.
Szukajc tedy sposobw, jakobymy do ratunku Rzptej w potrzebne
subsidia sposobi si mogli, znosilimy si tak z ksidzem przenajwielebnym arcybiskupem gnienieskim, jako i inszymi ksidzami biskupami
i
odnielimy otuch kontrybucji prdkiej od duchowiestwa, kiedyby
na to w wszytkich uprz. w. wsplna zgoda nastpia.
Wiedzc my tedy ch uprz. w. przeciwko nam, pilnie uprz. w. da
my, aby powag swoj, ktr i duchowiestwa wielo moesz, do tej
intencji naszej nam dopomg i sposoby poda, jakobymy prdko tym
ratunkiem wsparci by mogli, a my cokolwiek od uprz. w. w. i od wszyst
kiego duchowiestwa otrzymamy, wszystko to przy inszych dostatkach
naszych dla obrony wiary . katolickiej i praw kocielnych, zatrzymania
caoci Rzptej oymy i dlatego zdrowia naszego ochrania nie bdziemy.
Pewni zatem bdc, e uprz. i nam i ojczynie w teraniejszych niebez
pieczestwach ch swoj owiadczysz.
yczymy zatem uprz. w. dobrego od p. boga zdrowia.
W Warszawie 1 iunii 1649
, , 35. .


.
,
[]
, .
,
.

, . . . , ,
,
.
, ,
, ,

,
.
, , ,
, ,
, ,
,
. ,
223

, ,
,
,
.
, ,
.
.
.
, 1 1649

85
1649 . 2. .
. , . , .

,

Urodzonym, panu Adamowi Wildze, Janowi Przyluskiemu, Hieroni
mowi ckiemu, zdrowia dobrego.
W kadym to niemal licie w. m. p. czytam, jakobycie na swoje
requisita odemnie rezolucyj nalecych nie miewali. Nie wiem, co by
w tym byo, bo si na kady list w. m. dostatecznie odpisuje, dlatego pilno
inquirowac o nich potrzeba. Dosy gorco pisaem do p. beskiego, aby
tych opresyj nie czyni poddanym, a te i ode dworu, ktrem do w. m.
m. p. wyprawi uniwersay krlewskie, rozumiem, e mu wstrt dadz.
Jeeliby jednak mniej na to dba wszytko, a takiej jako potrzeba
z przestpnych nie czyni sprawiedliwoci, koniecznie mie chce, aby lud
mj majtnoci moich broni, a broni jak najwierniej, o co do p. Ko
ryckiego i p. Suchodolskiego pisz. W. m. za to interest i mie to chc,
abycie wszytkie krzywdy, za jego rozkazaniem mnie poczynione, jaknajporzdniej mieli spisane, o ktre protestacje poczyni zarar, wszak mi
dozna tantae vindicem iniuriae ... i lekkiego swojego postpku.
O
pienidzach toties mi w. m. p. piszecie, e wybieracie, a przeci
gdy po tak wiele razy o nie pisz, mie ich nie mog. Pilno po w. m.
dam, abym co prdzej one mia na wypraw stamtd siebie. Piechota
ta przy mnie pjdzie, o nie frasowa si nie trzeba.
Do Bazylii * daem wczora uniwersa mj, aby poddanymi mymi
by si pomnic, posuszestwo w. m. p. czynili. W ostatku z nimi
postpujcie w. m., jako praesens temporis calamitas pozwoli. Laudum
poniewa prywatne, przeciwko ktremu starszych braci ich m. zaszo
protestacyj kilka, a do tego rwno do obrony wojewdztwa tego lud tam
swj mam i z drugimi stawa chc. Dlatego tych kontrybucyj wybiera
z ubogich poddanych moich nie pozwalam i owszem przeciw temu laudum
zaniecie w. m. protestacj w ucku.
* .

224

Tatarw nikomu nie wydawa z zamku dubieskiego, ale mi ich


wm. w. m. przysyajcie do Tarnowa wesp z pienidzmi, przy dobrej
stray jako najprdzej. A komput wojska koronnego i chorgwie, jak
moe by najporzdniej, mi w. m. wypiszcie, take i ludu mego kady
rotmistrz niechaj mi oznajmi numerum.
O prochy, ow, kule, saletr i ja si sam stara ju rozkaza, ale
i w. m., co moecie dosta, kupujcie. A poniewa natenczas obron dubiesk i inszym nie tylko mnie samemu potrzebne, dlatego mie to chc
po w. m., aby do naprawowania mostw, grobel wszytkich zarwno do
tego niesziowali [?] nic si teraz w takim razie nie ogldajc si ich
wolnoci (wszak czasu pokoju dotrzyma kademu gotowem onych), ale
teraz lepiej eby sami si tego nie wzdrygali, bo to commune mnie z nimi
bonum, jaknajlepiej rebus providere, gdy jeszcze czas pozwala.
Oddaj zatym w. m. p. bogu.
Wadysaw ks. na Ostrogu i Zasawiu m. p.
W Wiewierze 2 iuni 1649.
Wypiszcie mi w. m. ile ktra chorgiew z majtnoci moich wybie
raa.
Wjt ten dubieski aby prac swoich yczliwych zostawa kontent,
potrafiajcie w. m., bo mi si skarono od niego, jakby i to, co mu naley,
odejmujecie w. mm.
, , 549.
.

. , , .
,

. , ,

. . , , ,
, , .
,
, ,
, ,
, , . . .
,
, ,
, , ,
.
, ,
, , [
] . . .,
. ,
.
15-510

225

, ,
, ,
.
,
.
,
. , ,
,
.
, , , .
,
, . . . .,
. , . ., ,
,
.
, , ,
,
.
, , ,
, ,
(
), ,
, , ,
, .
, , .
. .
2 1649 .
, . .,
.
, . .,
, ,
, . ., , .

86
1649 . 12. .
.


Paragraf pewnego listu
Suga w. m. m. n. p. powraca, ktry po ruszeniu si z Huszczy tu
by wesp z moim w obozie.
Pomowa o nieprzyjacielu ta jest. Sam Chmielnicki od Masowego
Stawu, pod Bia Cerkwi, ley z wojskami swymi i z hord, ktrych jak
wiele, doskonaego jzyka nie masz. Pana Smiarowskiego hucusque de
tinet i moich trzech posacw. Co machinatur nikt z tych wiedzie
nie moe.
226

Powiadaj, e jeszcze na jak rezolucj z Moskwy i od Rakoczego


czeka. Drugich to jest rozumienie, e majc oko na wojsku W. Ks. Litew
skiego, nie chce si oddala z Ukrainy i wychodzi na woci, ale tam
trzeba wojska polskiego.
I
tymczasem po takrocznemu z Kozakw zaporoskich majc pukowniki przydane przy sobie, plebs pki t zacza, kosztuje z wojskami
z naszemi szczcia i odprawuje praeludia. Ju tedy byo kilka utarczek.
Pierwsza Suchodolskiego * w Taszkach, i tam ich kilkaset ubi, e mias
teczko wysiekli. Po tym tene p. Suchodolski szed do Szulenicy, gdzie
18000 byo tego zgromadzonego pokozaczonego hultajstwa, i tam szczli
wie zwid bitw i tabor przeamawszy w kilkanastu chorgwi rozgromi
ich, gdzie dw T a albo trzy tysice, armaty wzi, kilka tysicy koni yw
cem nabra.
Potem'p. Porski wpadszy swymi kilkaset ubi. Potem zranionego
ludzie do j. m. p. starosty kauskiego z tyu gromili ich.
Co syszc i widzc moi przystawowie, ktrzy byli w Huszczy i mieli
kilkanacie set czeka przy sobie, pomknli do Zwiahla, a do mnie list
napisali, e oni jeszcze czekaj na w. m. m. komisarzw od hetmana swe
go, a Lachy wojn zaczli.
Ale nie wiem jakie to ma by oczekiwanie marszu, kiedy ju trzecia
niedziela idzie po witkach, a obiecawszy mnie da zna o miejscu ko
misji 12 maj, dotychczas ani da zna, na co ja z pp. kolegami oczekiwa,
ani posta j. k. m. odprawi, ani posacw moich, z ktrych jeden ojciec
asko mczennikiem zosta 58 , bo do Chmielnickiego niedopuciwszy,
rozstrzelali go.
Gdyby moje zdanie miao miejsce, aeby ich zawczasu, nieli ich
skupio, tak jako, teraz ciaami zaprztniono, pewnie by si pod Bia
Cerkiew i Kijw czaty opary i ju by nas samych Kozacy znajdowali
z pokojem. Teraz e mi wojska zacign, stoi z nimi; musi by kongres 59 .
Ksi j. m. Korecki ** siedzi sobie w Korcu, nic mu dotychczas nie
czynili, ani o nim co si dalej dziao, nie wiem.
Posza znowu jedna czata pod Korzec a Huszcz, jak rozumiem, e
i ta czata wynidzie do wojska. Teraz ta wiadomo jest, e znowu ze
wszystkich stron skupili si 20 tysicy.
Z jednej od Zwiahla, Wilska, Chernichowa i tusz kolo Poonnego
znowu 20 tysicy pod Ostropolem, po ktrych j. m. p. omienickiego
poszo 3.000 naszych; jako p. bg pobogosawi, jeszcze nie wiemy.
Owo zgoa wszytko mi si zda, e na tych chopach, z woci zgro
madzonych, chc pofatygowa wojsko nasze, a potym z potencj nastpi.
Obz jeszcze nie zczy si; p. kamieniecki 60 stoi na Kupieli ... za
Mozyrem, mil dwie, a j. m. p. beski nad Horyni pod Zasawiem. Co si
ponowi w tych czasach, bdziesz w. m. m. pan mia wiadomoci przez
sug mego, ktrego wygldam z gdaskimi pienidzmi, o ktre pilnie,
a pilnie prosz, gdy to wszytka nadzieja moja, nie majcego grosza
jednego intraty, a widzcego spery. Ustawicznie prosz, dla boga prosz,
racz e w. m. m. p., odesa. Co sam bg widzi bez wstydu napisa
musz, e ubogi wojewoda kijowski nie ma tysica w szkatule. Com moich
* Suchorzewskiego.
** Gorocku.

15*

227

tam wyda na ludzi, lubo nie z, ich fortuny, przecie jeszcze te cnota
i mio ku ojczynie.
Teraz tedy wedug woli boej, taka jest moja dyspozycja. Tu sam
po staremu nie chodzi i do wojska i nie mog. Jutro w imi paskie
j. m. p. chorego 61 rodzonego, ktry kwarciann chorgiew mia w
obozie do j. m. p. kamienieckiego wysyam z ludmi swymi do wojska;
tam ju bdzie komisarzem jeden.
I
jeliby taka rezolucja nastpia, zdrajca Chmielnickiego bdzie da
wa zna mi, jeeli nastpi wojna i moj i swoj ojczyzn praestabit.
Ja za z j. m. p. podkomorzym mozerskim, komisarzem 62 , jeszcze w kilka
mil od Horynia okoo Oyki, zabawi si tydzie, patrzajc i suchajc,
co si dalej bdzie dziao, jeeli wojsko nasze bdzie dalej nastpowao
za Hory. Jeeli nieprzyjaciel nastpi, ju trudno bdzie do Huszczy,
powrc si do Gnojna, a za tym czasem j. k. m. zbliywszy si i ten
nieprzyjaciel hardy reflektuje si.
Tak dostatecznie wszystko opisawszy, rzecz tego listu mego kon
kluduj si by. Przy tym asce w. m. m. p. oddawam.
W Jarosawiu 12 iuni 1649
, ,
II, . 14, . 147251. .


. . . . .,
[] .
..
, .
, .
. .
, [] -
. , , . .
, .
.
,
,
. .
. ,
. ,
18 ,
. , , ,
[],
.
. , ,
[]. . .
.
, , ,
, ,
228

, . . ,
.
, [],
, []
12 ,
, [] . .
. . ., ,
58 , , , .
, ,
, , ,
[]
[] . []
. 59 .
. . ,
, , .
.
, . , []
, , 20
20 - .
3 . . . , . , .
, []
, , [] .
. . [] 60
... , . . . [] -,
, . , , . .
,
, ,
, .
, , . . . . .
, ,
. , , -
[] , .
, ,
- .
, . . . 61 ,
. . . [] .
62 ,
, . ,
, . . . . , , , , , ,
.
, [], .
. . .
.
, , .
. . . .
12 1649.
229

87
1649 . 13. .
.
,
,
,

Kopia listu ojca aska basiliana


do j. m. p. wojewody kijowskiego
J. w. m. p. wojewodo kijowski.
Za ask boga najwyszego, a za modlitw w. m. m. wszytkich przy
jaci moich przywrci mie p. bg znowu do Hoszczy.
Oznajmuj w. m. m. p., oddawszy listy p. Chmielnickiemu, mieszka
em w Czechrynie, na respons czekajc, ktregom nie dosta.
Potem widziaem, e hetman przyjecha w drog z armat i hord
na Ingulec, dopiero powrciem nazad, zniewaony bdc sowy od po
kojowego hetmaskiego.
Posw naszych pobrano wszytkich do armaty, czelad, ktra bya
przy koniach, jednych pobito, drugich potopiono. Towarzysz p. Za
leski upomina si koni i przekada swj al. Przy tym upominaniu
dostao mu si buaw od hetmana, a ostatek obuchami bito i zawleczono
no go gospody poselskiej. Ja widzc tak cze poselsk, prosiem pani
samej, abym mg mie jaki respons do w. m. m. p. I napomniaa mi
i prosia ebym si nie naraa i owszem jeli by chcesz caym uchod,
jako moesz 63 .
Z wieczora, wsiadszy na ko, musiaem ujeda ku nocy. Tame
mi nagoni ten, ktry mi szkalowa, i da mi za wart hetmanowi
Kaniowskiemu, gdzie mi i konia wzito i rzeczy tam bdc rewidowali
mi, aeli sw adnych nie znaleli, pucili mi, mwic: Id sobie,
tylko nie na Woy, ale do monasteru.
Zarazem kupi podjezdka za flor. 15. Radziem si o drog i j. m.
ksidza metropolity 64 o przechodni list prosiem. A wtem Michaowski
Eliasz z monasteru michaowskiego czerniec jecha w t drog ku Bialogrodzie, a tam zna pilnowano na przejazd mj, ktrego (rozumiejc,
e to ja jest) zraniono i zabito, umarego go przywieziono do monasteru.
Ja, widzc, e nie moe byd przejazdu jenakszego, piechot czy Pole
siem, czy lasem, zabieaem do Hoszczy.
Puki kozackie silne przeprawuj si co dzie na Dniepru od trzech
niedziel w Kijowie, idc na gow za hetmanem w pole, tego pewnie w. m.
powiedzie nie umiem.
Z Ingulcy ruszywszy si, kdy poszed, c^y na Borkiew rzek, czy
ku Pawooczy, czy ku Dniestrowi, tylko to pewna, e si ju ruszy z
ord, ktra przy mnie przysza trzy niedziele po . Mikoaju. W pitek
posom naszym po odjedzie swoim rozkaza, aby szyj w Czehryniu
poucinano. Ostatek wszytko to ustnie powiem w. m. m. p.
W Kijowie bya rewizja o szlachcie, paniach, dzieciach, ksiy. Po
ktrej owych wszytkich Dnieprem poczstowano, kocioy wszytkie wys230

lawowano [?], nasi ojcowi wszycy pod strachem; pukw 4 postawiono


pod Loczorem.
Na zachodzie moskiewskiego posa wielce wenerowano i gosy s
takowe, e mu si wierzy, wszystek puci obiecuje, skd si te pomocy
spodziewaj, a mianowicie z Ducw.
Pose te wgierski w wielkiem poszanowaniu by i triumfowa nie
wyprowadzony.
Hordzie poswolono koczowiska koo Kodaku dla bliszego prowadze
nia prowiantu.
W krajach tamtych i cerkwiach krla nie masz, insze wadze nie
sysze oprcz hetmana z Wojskiem Zaporoskim.
Ostatek do ustnej rozmowy etc.
Unione zatym etc.
Z Hoszczy, die 13 iuni 1649
, 500.291133, . 9
. 10. .


. . .
. . . . .
. . .
. .
. . . ., , ,
, , .
,
, ,
.
. ,
, , . . ,
,
,
. , ,
* , -
. . . . ,
, , , ,
63 .
.
, ,
**. ,
, , : ,
, .
15' .,
. . 64 .

, , , ,
(, ) , * . . .
** . . .

231

. , , ,
, .

, ,
. ., , ,
, , . ,
,
. . ,
.
. . . . .
, , , ,
. ,
. 4 .
,
[] ,
, .
,
.
,
.
,
.
.
.
13 1649

88
1649 . ( 14).
. .


J. w. . . kanclerzu koronny, wielce m. m. p., i bracie
Jako p. bg wojskom j. k. m. bogosawi dostatecznie od j. m. p.
regimentarza czste wiadomoci w. m. m. m. p. mie raczysz, to sam
jednak z jzykw wieych nie mogo putere, Chmielnicki, gdzie jest
i co robi, i ma ord czyli nie.
Teraz pierwszy jzyk, a pewny, bo testis oculatus mi si dosta.
Daem tedy zna zaraz do obudwu obozw ostrzegajc 65 .
Oznajmuj w. m. m. m. p. wysaem by trzech posacw do Chmiel
nickiego. Zginli dwa, trzeci, mj dawny konfident, ktrego zaywaem
i tak rok i teraz, ojciec asko wczorajszej nocy do Huszczy przebra si,
ktry wypowie mi o swojej tragedii, co si z nim dziao, jako uszed,
jako miasto jego inszego czerca pocignwszy, zabito, co si z posem
j. k. m. dzieje albo ju stao i konwojem jego, kiedy orda przysza do
Chmielnickiego, kiedy si ruszy i co w ktr stron poszed, co si te
podziao ze wszytk szlacht, szlachciankami i dziatkami ich w Kijowie,
z Moskw i Wgrami jako konferencje nieustaj Chmielnickiego.
232

Posyam ten list ojca aska, z ktrego w. m. m. m. p. wszytka


zrozumie raczysz i j. k. m. p. memu miociwemu podnie.
Trzy niedzieli ju, jako si ruszy Chmielnicki w pola nad Ingulec
rzek, e tak dugo nie objawi si, albo konie orda wypasywa, albo
jeszcze ocze ...
, 300.29/133, . 10.
.

. . . . , . . . . .
. . . ., . . . . .
. . . * .
,
, , .
, .
65 .
. . . . .,
. , , ,
, ,
, ,
, ,
, . . .
, ,
, ,
,
.
, . . . . .
. . . .
, , , ,
-...
89
1649 . ( 23).



Do wielmonych
Wielmony, uprzejmie nam miy.
W tak wielkim ojczyzny niebezpieczetwie, zaywszy wszelakich
sposobw do obrony sucych, ruszamy si sami die 24 iunii przeciwko*
nieprzyjacielowi i zdrowie nasze pro patria devovemus. A e yczymy,
. .

233

abymy jak w najwikszej gromadzie ludzi i wojska przeciwko temu


nieposusznemu poddastwu, na zgub pastw naszych wyuzdanemu,
stanli, damy uprz. w., aby jako nigdy nie zw r yk deesse Reipubli
cae liczb jak znaczn ludzi chcia nas ratowa, i jeliby sam
z nimi assistere nam nie mg, niemieszkanie ich do nas posa, bd
tu, do Warszawy, bd do Lublina, gdzie pro die 29 iunii stan umylelimy. W czym e u. w. zwyk ku ojczynie mio, a ku nam ch swoj
owiadczysz. Mamy niewtpliw nadziej, chcc ile bdzie mogo by
kademu, ktrzy do ratunku ojczyny spoinie z nami garn si bd,
ask nasz to w kadej okazji nagradza.
yczymy zatem u. w. dobrego ... etc.
W Warszawie.
, , 35. .

, .
,
, 24
, .

, , ,
, ,
, , -
, ,
, ,
, 29 . ,
. . ,
, ,
, .
.
.

90
1649 . 29.
.


Do pana beskiego
Urodzony .... etc.
Wzilimy w drodze, tu jadc, pisanie w. tw., w ktrym obaczywszy
dat pod Czohaskim Kamieniem i te z samego listu w. tw. wyrozu
234

miawszy, e w. tw. wzad dalej wojsko nasze pomkn i na to miejsce


obz przenis, bardzomy si temu zdziwili, e w. tw. nie trzyma si
wedug woli naszej, Nowego Konstantynowa, miejsca nie tylko naszym,
ale i dawnych wielkich hetmanw zdaniem na wytrzymanie choby naj
wikszej potgi nieprzyjacielskiej bardzo sposobnego.
Takim bez susznej przyczyny (bo ani w. tw. jej wyraasz, ani my
baczy adnej moemy) retirowaniem si dodae w tw. temu nieprzy
jacielowi serca i miaoci, a w wojsku naszym umniejszasz zaczt
ochot, e te tam miejsca ab hostilitate oczyciwszy, w gb si pomy
kasz i nie wiedzie jeszcze dlaczego wojsko nasze umyka si.
Kiedybycie byli w. w. w tym wykonali wol nasz i dawniej wojsko
do jednego obozu, jakomy o to nieraz pisali, wczenie nagromadzili,
i ufortyfikowawszy si, ywnoci opatrzyli, nie przyszoby byo do tej
niepotrzebnej retiraty, do ktrej ecie wiern. w. non bono consilio nimis
festinanter postpili.
Dziwujemy si i temu niepomau, e w. tw. z nami zaywasz tych
protestacyj i e tylko sze tysicy wojska wszytkiego masz w obozie,
jakobymy my i urzdnicy, przy nas bdcy, szczupoci tej przyczyn
byli. Albo w. tw. nie urodzi si w tej Rzplitej i nie wiedzia jej instituta,
i zatem, nie mg baczy, skd to pochodzi?
My pewnie nietylko trzydzieci tysicy, ale i trzykro sto tysicy
wojska radzibymy teraz na t wojn mieli, lecz wiadoma jest w. tw.
nieporzdna konkluzja blisko przeszego sejmu, z ktrego nie spodzie
wa si byo i dziesiciu tysicy wojska; atoli my takmy uczynili go
ordynacj, e go mogo by pod dwadziecia tysicy. Jednak, e go do
td w. tw. tak wiele nie masz, tym si dzieje, e poborcy i szafarze
wedug asygnacyj naszych pienidzy nie wydaj, dla pomieszanych po
tem po wojewdztwach i powiatach deklaracyj o podatkach, ktre byy
na sejmie stany. Std tedy przyczyna nie z nas [samych] albo urzdni
kw koronnych, przy nas rezydujcych.
Aczci i to nam musi by w podziwieniu, e nam tylko o szeciu
tysicy wojska w. tw. piszesz: podobno zapomniae w. tw. komputu swe
go do nas posanego, z ktrego pokazuje si, e okoo dziesiciu tysicy
wojska miao si na oncz/as znajdowa przy obu wiern. w., oprcz inszych
chorgwi, ktre interim do w. tw. poszy, nie wspominajc ludu w. woje
wody sendomirskiego i innych, ktrzy z ochoty swojej kosztem wasnym
zacignione puki swoje tame do w. tw. stawili.
Stanlimy i my tu ju z aski boej osob nasz, i dalej czyni nie
zaniechamy, cokolwiek podobna bdzie do ratunku i obrony skutecznej
przeciwko naszych.
Tymczasem czekamy od w. tw.. lepszych i pocieszniejszych wiado
moci, referujc si na szersze pisanie w. kanclerza koronnego.
yczymy zatem w. tw. dobrego od pana boga zdrowia.
W Lublinie
, , 35. .

235


.
.
, , . .,
- .
. . , . .
. , . .
,
, ,
,
.
, ( . .
, ), . .
,
[], , ,
, .
. .
, , , ,
,
, . . .
, . .
, , ,
, 6 .
. .
, ?
, , 30 ,
, . .
, 10
. , 20
. , . . ,
,
-
, .
, ,
, .
, . .
6 , - . . ,
, , 10
. . , ,
. ., .
, . .
.


.
. . ,
. .
. . . .
236

91
1649 . . .
JI.


Kopia listu od j. m. p. wojewody kijowskiego
do j. m. p. podkanclerzego W. Ks. Lit.
Plebs tota ruit do Chmielnickiego in armis.
Loquitor ratio, e gdy si wszyscy chopi na stan szlachecki zbunto
wali, eby si te tota nobilitas wczenie bya plebi armatae oponowaa,
0 czym ja pisaem do w. m. pana zaraz po wielkiejnocy, gdym skrytnie
tego zdrajcy hostilitatem od moich konfidentw * mia sobie denuntiatam.
Ta bowiem racja stawia nam to przed oczy kademu, e deficient uno
.genere praesidia reipublicae ad salvandum, ad secundum potrzeba wcze
nie recurrere, poniewa non datur tertium albo onierzem pieninym
pana i ojczyzn tueri, albo sami sob.
Lepszy i prdszy i skuteczniejszy pierwszy sposb. I czynilibymy
krzywd p. bogu, gdybymy mieli tak ubogimi czyni si, e nas ju nie
stawao, bo nas wyjwszy, ktrzy ju niemamy w ojczynie nic, jeszcze
za ask bo potent plurimi facultatibus, ktrzy mogliby ratowa oj
czyzn ale, e tak nie chcieli i. m. panowie nasi bracia ratowa ojczyzny
1 nas braci swoich, i na onierza tak domowego, jako i cudzoziemskiego
way i oy ordynaryjnych terminos pietatis i szczodrobliwoci ku
ojczynie, ju ten jeden zostawa termin, i tak nas maiestas principis
upominaa: Nie chcecie da pienidzy na onierza, siadajcie na ko
ze mn, brocie dostojestwa mego i ojczyzny swojej. Tak powinno
nasza perswadowaa. Ale, e ani wojska pieninego nie stawilimy, ani
sami siebie, do jakiego przychodzi terminu me tacente liquet.
Ustpuje wojsko koronne. Nastpuje rebellis potentia chopska. Cho
pi nasi wzili in subsidium pogaskie arma. Nas nie stao na to, ebymy
zayli tego sposobu. Byway i daleko mniejsze okazje (kiedy Gustaw wy
siad z morza) 66 ; duchownych i wieckich zewszd sypay si zbrojne
roje pukami, chorgwiami. W kilku niedzielach stano wojsko. Pod
.gniewem tak znacznym teraz, kiedy w p Rzptej zgino, kiedy ostatek
idzie o Koron i o pana, unanimi voce obranego, nie masz, tylko 9 albo
10.000 wojska danego na czoo nieprzyjacielowi, z czym sie w okopa
nym obozie albo zwie bitw in tanta paucitate cum tanta multitudine
i puci in aleam ojczyzn.
Deficit ratio non datur quartum, tylko albo nastpi nieprzyjaciel
i necessitabit do zwiedzenia bitwy res plena periculi i ostatni rezolucj
bdzie z tak potnym ognistym wojskiem i ord zwie bitw, albo
quod magis consultum, ustpowa bd bracia nasi, a nieprzyjaciel za
nimi bdzie postpowa, albo sid w kupie nasi i opasze ich nieprzyja
ciel, odpadn od koni i ju, strze boe, gotowa strata, bo pjd na ostp;
.zewszd wezm wszystkie passus; posiki nie bd mogy przychodzi.
* konfederatw.

237

Wojska polawice, ktre byy w kompucie, nie wiemy, gdzie jest.


Wountariuszowie gdzie bdz, po wsiach si wasaj szlacheckich
i wyniszczaj woci, a my miasto posikw w tak cikim ojczyzny razie,
szukamy na kogo wrzuci win.
Jednych s gosy: p. wojewoda kijowski upewni Rzpt spokojem.
Drugich p. kanclerz z Korony nie dopuci pospolitego ruszenia. Niekt
rzy pp. winszuj, e mu daa Rzpta w moc ojczyzn i obron, a nie widz
obrony.
Ja z kolegami mymi dawaem z Hoszczy, zaraz spod Kijowa, potym
i po perejasawskiej transakcji 67 , zna de aperta hostilitate, o konspiracji
i praktykach Chmielnickiego i e sami komisarze bylimy tego bliszej,
co teraz stao si z p. Smiarkowskim, a ja i potym dawszy czas ojczyznie suspensione armorum na rekolekcj i sposobienie wojska. Ustawicz
nie pisaem, e lubo omnes inibo modos et rationes, nakaniajc rebel
lem do traktatw, ale e si ubezpiecza nie potrzeba, a potnie wojsko
gotowa, bo maa nadzieja traktatw i nulla fides tego zdrajcy. Pro
deant in medium wszytkie listy moje, com pisa, jako kto ma mi w tym
co przeciwnego imputare o pospolitym ruszeniu?
Wiem, e si j. m. p. kanclerz koronny radzi, i quod melius et
certius Rzpta, eby pienine wojsko, potne mie moga, a z ostatni
mi silami na ostatni raz chowaa si. Primum tedy et potius yczylibymy
ojczynie wszyscy rwn z imci, ale przez to non excludebatur id, quod
scrutandum. A e ani wojska potnego, ani ruszenia pospolitego trudno
w tym kogo jednego, ale wszyscy samych siebie argiiere musimy, bo co
in voluntatis dependet et consensu totius reipublicae a nie dzieje si
omnium nostrum alicuius sopsus censatur.
Radby by podobno j. k. m. jako najwiksze wojsko dependente
armistitio sprawdzi i sposobi, ale kiedy Rzpta pienidzy nie obmylia
na koronacyjnym sejmie, ale nie tylko peregrini, ale i swoi na borg
wojowa nie chc, trudna rada w tej mierze.
Teraz na stron wszystko, a co czyni w tej mierze expedit trojga,
eby i. m. pp. regimentarze byli animati et informati, przyjdzie obiera,
albo bitw zwie, na posiki nie czekajc, albo okopawszy si czeka
na posiki, quod utrumque est periculosum, albo jeli nieprzyjaciel,
ruszywszy si z potg nastpowa, bdzie ustpowa z lekk, eby i po
siki mogy, majc wcale wojsko swoje, przychodzi i to szczupe wojsko
nie wpado w rezolucj zwiedzenia bitwy bez posikw. Co mnie si
zda by consultissimum. Przy tym zaraz, cokolwiek jest ludzi, dniem
i noc do wojska posya.
Rekolekcji tego zdrajcy ju adnej nie spodziewa si, kiedy i po
sacom moim i sudze k. j. m. szyje poucinano 68 , extrema ten rebellis
mollitur et extremis idzie, cokolwiek tedy ludzi jest, ruszy si wprzd
dla wsparcia wojska, a ostatnie siy Rzptej trzecimi wiciami ruszy,
choby pod Sokal, albo gdziekolwiek przy Bugu, a nie dalej stan
raczy j. k. m. z wojewdztwy 69 .
Jeli mi do boku, albo do wojska j. k. m. stan kae, o informacj
prosz, suby moje pilnie zatym asce j. w. m. m. pana zalecajc,
etc. etc.
, , II,
. 14, . 384388. .

238


. . . . . . . .
.
, ,
,
, . .
,
. ,,

, ,
:
, .
, , .
, ,
[ ], , ,
, , ,
. .
, [ ],

, ,

: , ,
.
,
, , ,
.
.
. .
.
, 66 ,
,
[]. .
, , *
,
, 9
10 , ,

.
[], .
,

, , ,
, ,
, , ,
, , :
[] ,
.
239

, ,
. -,
, , ,
, , .
: . .
: . .
. [] ,
, .
, - ,
67 ,
. , ,
, . , ,
,
,
, ,
, .
, , ,
. ,
?
, . . . ,
,
, . ,

. .
- , ,
, ,
,
- [] .
. . ., ,
,

, ,
.

. , . .
. :
, ,
( ), , ,
, , ,
, ,

. , . ,
, .
,
. . . 68 .
. ,
, ,
,
- , .
. . . 69 .
240

, . . .
. . . . .
. . . .

92
1649 . .
.
. ,

Do pana Kamienieckiego
Urodzony, wiernie nam miy.
Przyczyniasz wiern. tw. zasug swoich i aski ku sobie nieustawajcemi pod teraniejsz wojn odwagami, ktre tym wiksze pretium
i aestimationem u nas mie bd, gdy je czy bdziesz z zgod i wsze
lak sfornoci i poszanowaniem starszego laty kolegi swego, przy kt
rym zupeny rzd wojska mie chcemy.
Staramy si wszelakim sposobem o to, abymy jako najprdzej da
lej postpili, byle si co wicej zgromadzio wojska przez nas obmylone
go, bo to, co sejm obmyli, ju dawno miao stan w obozie. Tymcza
sem w. tw. w zgodzie i we wszelakiej sfornoci z sob si znoszc i
radzc, nie opucicie, co do zatrzymania Rzplitej naley.
yczymy zatem w. tw. dobrego od pana boga zdrowia ...
Jan Kazimir
, , 35. .

.
, .
. .
,
,

,
.
,
, ,
, , , .
. .
, ,
.
. . ...

16-510

241

93
1649 . ( ).


Do . wojewody beskiego
Wielmony etc. Nie moemy tylko wielce aujc tej krzywdy, ktra
si staa przez onierstwa w majtnoci uprz. w., nie rozumielimy, aby
w wojsku tym waszym miaa by taka swawola, jako si pokazuje. Kiedy
da p. bg do obozu przyjedziemy, rozkaemy uczyni sprawiedliwo
tak, ktra by bya in exemplum servandae disciplinae et modestiae
militaris.
Wiadomoci za, ktre nam uprz. w. posa w pisaniu do d. 14,
wdzicznie bardzo od uprz. w. przyjmujemy, lubo te te skdind z da
leka et ex fama publica mielimy, ale z bliszego adnego miejsca nic
takiego nie syszelimy.
Na pospolite ruszenie zatrzymywalimy si dotd, idc za zdaniem
wielu przedniejszych pp. senatorw, z wydaniem trzecich wici, jednak
choby my teraz trzecie wici wydali, nie wieleby to tardum mobile, jako
jest pospolite ruszenie, dopomogo do dania wstrtu nieprzyjacielowi.
Skuteczniejsza to bdzie, gdy uprz. w. wedug uniwersaw, ktrerozesalimy po grodach wszytkich, stawi si do nas z ochoty swej jakonajprdzej z obywatelami wojewdztwa swego o nam assistire zechcesz..
O co uprz. w. pilnie dajc, yczymy zatym uprz. w. etc. etc.
, , 35. .

.
. ,
- .
, ,
. , . , ,
,
.
,
14 ., ,
,
, -
.

, . . ,
,
, ,
.
, ,
, , .
242


. , ,
, , ., .

94
1649 . .



Diariusz ekspedycji i transakcji pod Zborowem roku 1649
D.
24 iunii ruszywszy j. k. m. z Warszawy, stan w Lublinie dnia
3 iulii; tam niedziel dwie strawi, wygldajc chorgwie pozad idcych,
z ktrymi rajtaria, dragania i piechota popieszy zaj. kr. m. miaa.
Interim wiadomo przysza, e nieprzyjaciel nastpiwszy na wojsko
koronne, osadzi je die 11 julii przy Zbarau; przyby do Lublina p. Ubao z 1200 piechoty.
J. kr. m. nie chcc oblonym deesse, przydawszy trzecie wici *
do wojewdztw koronnych, ruszy si z kilka tysicy tyo ludzi swoich
z Lublina 12 iulii i powoli wcignieniu postpowa, ogldajc si na lud
pozad idcy.
W Krasnym Stawie obz zaoy, dwa dni tam trawic, przybyo
600 piechoty zacigu j. p. wojewody pomorskiego; j. p. starosta kauski
pod Zamociem prezentowa chorgiew j. kr. m. husarsk swym kosz
tem i drugie dwie chorgwie kozack i piechoty wgierskiej.
Pod Sokalem kilka dni trawi j. k. m. sollicitus o wojsko zbaraskie,
ale subsidia tpo idc non comparebant; pod Sokalem j. p. wojewoda
beski prezentowa, i z 5 chorgwi koronnych wojewdztwa swego i
100 draganw swym kosztem ofiarowa krlowi j. m. Tame kompania
dragaska ksicia j. m. kanclerza Wielkiego Ksistwa Litewskiego pre
zentowaa si krlowi j. m. Pod Toporowem j. p. Sdomirski prezento
wa chorgiew husarsk, 100 wgierskiej piechoty i kozack, ksi j. m.
Korecki 800 ludu konnego swym kosztem, chorgiew z j. p. starost
Stobnickim, husarska, a kozackie z j. p. starost sokalskim, jaworowskim.
Pod Biay Kamie przyszed p. Puzowski, woluntarjuszw 7 chorg
wie prezentowa. J. p. bracawski 10 chorgwi laudo wojewdztwa Wo
yskiego zacignionych tame. Pp. Niemierzycowie z 2 chorgwiami
wojewdztwa Kijowskiego. P. Lubaczewski, p. Fredro swym sumptem
chorgiew stawili. Tame armata ze Lwowa przybya. W Zoczowie przy
byy chorgwie powiatowa pp. lwowian, i pp. przemylan z j. m. woje
wod podolskim.
Tego dnia podjazd tatarski pod Sasowem miasteczkiem, ktre si
po dwakro Tatarom dobrze bronio, kilka chorgwi ks. j. m. p. woje
wody krakowskiego haasowao, gdzie p. kiewski Guch pojmany od
* wojsko.
16*

243

pogan, Peka, rotmistrz, zabity i wiele z pod chorgwi trzech towarzy


stwa lego.
Z tymi ludmi stan j. kr. m. od Zborowa wp mili dnia 13 augusti.
Nazajutrz j. p. starosta krakowski swym kosztem stawi 3 chorgwie
wgierskie i piechoty, a 2 dragaskie kompanie. Przy chorgwiach par
dziaek, jako j. p. starosty kauskiego kilka dni przedtym z Zamocia
kilka dzia przeprowadzono.
Po ten dzie niedoczekawszy j. kr. m. pieninego ludu swego,
mianowicie rajtarii, ktrej potrzeb widzia, a widzc, e na Zbarau obl
onych deficit commeatus i prochy, sami te abstinentur, bdc strictis
sime przez nieprzyjaciela obleni.
Dnia 15 euisdem augusti po rannym naboestwie ruszy si ku
przeprawie pod Zborw. Tak zapamitaa in circum circa plebs bya,
e wielk moc pogastwa w lasach okolicznych utaiwszy, nulla ratione,
wyda wiadomoci o nich nie chciaa, i owszem na wysokich drzewach
siedzc, hasa pewne nieprzyjacielowi dajc, gdy si armata przez mias
teczko i grobl na drug stron przeprawia, take infanteria i cz
konnych chorgwi, tabor si te pomkn z miejsca tego dobrze. W mias
teczku dzwonami, jakoby na naboestwo do cerkwi wzywajc, haso
pogastwu, aby wypadali ex latibulis, dawali.
A przedtem, e od oblonych wiadomoci mie j. kr. m. nie mg,
0 chanie i wielkoci hordy pogotowiu, z chopstwa i winiw extorqueri
adna przestroga nie moga, chocia ju w kilku milach od Zbaraa bya.
Dzie z poranku samego mglisty bardzo i deszcz wielki przeszkod
by osobliw taborowi do przeprawy. Skradszy si tedy horda z lasw
dolinami pod wojsko j. kr. m., e si na mocy swej znaa, oraz w czoo,
gdzie tabor stanowi si mia, i z tyu przeprawujc na kilku miejscach
resolute nastpia i gsto, jakoby oraz wszystko wojsko potrze mieli,
prdko tych, ktrzy pod armat szli, piechota do szacw i strzelby,
ruszywszy odstraszya, zwaszcza, e j. kr. m. gsto z dzia uderzy ka
za. Tam p. Piszowskiego postrzelono z uku w skro; pod ksiciem j. m.
Koreckim konia ubito.
Z drugiej strony przeprawy acrius w ty taboru nastpowali Ta
tarowie, ktrych na przeprawie lud z j. p. podkanclerzem W. ks. it. i z
j. p. sdomirskim tame bdcy przepdzi, ale za do sprawy przyszed
szy i powrciwszy, ci Tatarowie wsiedli potym na lud ks. j. m. p. wo
jewody krakowskiego, ktremu p. Suchodolski, p. Korycki i p. Grski
zawiadowali i z taboru ich, ktry w p mile od wielkiego taboru sta,
parowa poczli tak, e potem otrzyma nieprzyjaciel. Piechota do sprawy
1 dragani przyj nie mogli, czciowo od swoich konnych w ustpowa
niu opressi, czci z wielkiej czci szabli nieprzyjaci zniesieni. Zgi
no ludzi zacnych niemao, osobliwie j. p. Felicjan Tyszkiewicz, yznow
ski starosta, j. p. starosta stobnicki. Trupa do 400 pado.
W poniedziaek, zewszd do miasta i obozu szturmujc, prbowali
szczcia, ale od vite conatu odpdzeni, jako sami twierdz winiowie,
zgino Tatarw 3500, Kozakw 4000.
Przyszed zatem respons od chana, w ktrym j. kr. m. z afektem
si owiadczajc deklaruje, i lubo j. kr. m. nie obesa go o panowaniu
swym poselstwem adnym i dawnej nie ponowi przyjani, on chce do
trzymywa j. kr. m. i amice transigere..
244

Naznaczy tedy j. p. kanclerza j. kr. m., a chan wezyra wysa, ktrzy


amilitiam upewniwszy ab utrinque traktaty do wtorku odoyli. Die
eiusdem wezyr aga i Chmielnicki zjedali si w polu pod szop j. kr.
m. z j. pp. senatorami, tame stana namowa pactorum, na ktr juramentu Chmielnicki potrzebowa, j. p. wojewoda kijowski persuasit, aby
na podpisie j. kr. m. przesta.
Dnia 19 w polu przy bytnoci pp. senatorw przysiga Chmielnicki,
w polu na koniu siedzc, wiernie suy j. kr. m. i Rzptej.
Nazajutrz potrzebowa Chmielnicki obsidem, dany j. p. starosta
krakowski, w ktrym czasie przyjecha sam z j. p. wojewod kijowskim
do obozu i w namiocie krlewskim, padszy do ng j. kr. m., deprekacj
czyni, i nigdy nie yczy z tej okazji prezentowa si u ng j. kr. m.,
ale grzech jego to sprawi, proszc pokornie o przebaczenie, a chcc na
grodzi wiar, yczliwoci i posug przesze przestpstwa swoje.
Z paczem to mwi 70 .
Imieniem j. kr. m. j. p. podkanclerz W. ks. Lit. rzek mu, e j. k. m.
miosierdzie mu swoje okazujc, przebacza wszystko, aeby ju wrci,
wierniej suy napomina.
Pyta potem j. k. m. Chmielnickiego o zagonach, ktrymi szlakami
szli w pastwo, powiedzia: pod Przemyli ku Sokalowi, o hordach po
wiedzia, e wszystkie biaohoreckie, nahajskie, przekopskie, czerkaskie
s tu.
Tego dnia chan i Chmielnicki ustpili z pod Zborowa. Chanowi
dany in obsidem upominkw p. starosta sokalski, chan ag da swego in
obsidem przyjani i e z najmniejsz szkod wyprowadzi hordy z pa
stwa koronnego. K. j. m. konia z siedzeniem darujc przysa, przez
tego ag wzajem, j. kr. m. chana koniem udarowa.
Pod Zbaraem stanwszy umawiali si chan i Chmielnicki z woj
skiem oblonym, aby okup dali, za si nie mogc tego exprimere z
oblonych, kontentowali si obside, ktrego dali komisarze j. k. m. we
120.000 zotych. J. p. Potocki podj si w zakadzie by.
Odeszli tedy Tatarowie i Kozacy, obleni soluti carcere, wyszli
pod Gliniany pro 4 septembris cigajc, gdzie obz j. k. m. stoi, tam
sporzdzi ma j. k. m. wojsko kwarciane, a ze Lwowa eiusdem nona ku
Warszawie obrci. Do Glinian j. k. m. 22 augusta ruszy si z wojskiem
swoim, i stan 25 eiusdem pod Glinianami, do Lwowa potem 28 eiusdem
jecha. Tame j. pp. senatorowie zjechali si.
Ksi j. p. wojewoda krakowski 26 augusta do obozu pod Gliniany
przyby, take p. koniuszy, p. miecznik koronny, p. starosta sandecki ze
Zbaraa, wszyscy zdrowi z aski boej.
, ,
966, . 145148. .

1649 .
24 ,. - , . . .
3 , ,
245

. . .
, .
, ,
, 11 .
. 1200 .
. . ., , *
12
. ,
.
, . []
600 , . . . . .
. . .
, ,
.
. . . , . , , .
. . 5
. . 100
. . .
. . , . .
[] ,
100 . . . [
] 800 , . .
, . .
.
. 7
, . . [] 10
, . . []
. . .
. .
. . . .
.
[] ,
.
. . . . . .
, , ,
.
. . . 13
.
. .
,
. . .
.
. . ., ,
, , ,
,
, 15
.
* . . .

246

, ,
, . ,
, ,

,
[ ] .
, , ,
[] .
. . .
.
.
. :
.
. . ., . ,
, ,
, , ,
. , ,
, , ,
. , . . . .
. , . .
.

.
. . . . . . . ,
, , . . .
. , . , . . .
, ,
. ,
,
.
, . . ,
, . . . 400 .
[ ] ,
. , ,
, , , 3500
4 .
, ,
. . ., , , . . .

,
. . .
. . . . . , ,
, ,
.
. . . . . . ,
. . .
, . . .
19
.
. . . .
247

,
. . .
. . ,
. . ., ,
. . ., .
, ,
. 70 .
. . . . . . . ,
. . ., ,
, [ ]
.
. . . ,
. , [ ] . ,
, , .
;
[ ] . ,
[ ]. . . .
; . . .
.
,
, .
, ,
. . . 120 . . .
.
, ,
, 4 , ,
. . .
. 5 .
. . . 22
25 , 28 . . .
.
. .
26 . . , .
, . . .

95
1649 . .

322 ,
Asekuracja
My rady duchowne i wieckie, koronne i W. ks. Litewskiego, przy
boku natenczas j. k. m. rezydujcy wiadomo czynimy, i w puku p. ge
neraa Houwalda znalazo si przez popis j. m. p. Jana Szlichtinga,
sdziego W. Szowskiego, komisarza od j. k. m. na to zesanego. 1522 lu248

dzi, a pienidzy z skarbu nie wydano, tylko na dwanacieset, na wier


jedna i inszych teraz pienidzy w skarbie nie masz.
yczc, aby ten puk, tak jako przez j. m. p. sdziego podpisany
jest, w teje liczbie na usudze Rzplitej mg zosta, zlecilimy j. m
podskarbiemu w. koronnemu, aby na dopacenie tym co 322 ludziom na
wier jedn da assygnacj do i. mm. panw regentw pruskich z ka
nonu roku teraniejszego 1649, na 11.592 zotych monety i liczby polskiej,
asekurujc tego j. m. p. podskarbiego, e mu to Rzplta przyjmie na
rachunek.
, , 35. .


, , . . ,
. . ., ,
. . . . , . , . . .,
, 1522 , ,
, .
, , . . . , . .
, . . . ,
, . . .
, . . 11592
- 322
1649 ,
.

96
1649 . 9 26. ,

Diariusz zbaraskiego oblenia 1649
Nie wspominajc tego, jako strasznie jeszcze pod Konstantynowem
poczli pp. regimentarze errare, kiedy kazali ywno wszytk i wozy
rzuca, a komunikiem spodziewajc si prdkich goci uchodzi, przy
stpuj do tego, jako dla pewnych prywat do tak strasznej utraty wojsko
wszytko przywiedli. Gdy nie ufundowawszy mature sedem belli, kiedy
in locum determinatum pod Zbara podstpili, nie zamknli obozu, roz
strzela si dopucili po grach, jarach, dolinach, trzy razy nas z miejsca
na miejsce, kady raz we dwa dni, przenosili, porozsadzali zaogi tak, e
czelad musiaa za 4 za 5 mil po siano, po traw jedzi. Tandem potem
poszlimy z p. podczaszym koronnym na podjazd pod wojsko. Tam si
3 dni zabawiwszy, z jzykami powrcili.
249

A tu ju w. m. m. m. p. snadnie moesz koligowa, emy nie mogli


akomodowa sobie prowiantu dla koni, gdy jeeli za dwa dni wzek
siana przywieziono, to za jedn noc konie zjady.
A tak dopiero, kiedymy z podjazdu powrcili, wszytkimu siami
rzucilimy si do waw, dopiero kopa. Rzucano tedy way tak jako
na 100000 wojska.
Ju tedy extrema w rowach czekajc fata, posano p. Sierakowskiego,
pisarza pro tunc polnego, z Pigowskim, rotmistrzem wielkopolskim, na
podjazd pod wojsko chopskie, w ptoru tysic. Ali niedaleko chodzc,
desideratos ujrz, tum bez rzdu ciwszy si z nimi, pooyli towarzy
stwa 18, czeladzi 60 stracili.
Zostawiwszy tedy po sobie dobrego jzyka, nam trzech przypro
wadzili, z ktrych e si trwoga staa bya 9 iulii, in vigilia obsidionis,
wyszlimy w pole, czekajc na nieprzyjaciela. Tandem, emy si docze
ka nie mogli, zwiedzeni z pola, wrcili si do obozu..
Dopiero rada, co czyni; byy rne consilia, jedne, aeby o dwie
mile od obozu, albo o ptora mili circiter potka nieprzyjaciela; drugie,
aeby go z taborem, osadziwszy piechot way idcego przywita. Stetit
conclusum, aeby go w waach czeka.
10
tedy iulii orda wszytka z komunikiem kozackim cicho bardzo,
rano w dzie sobotni, obz nasz okoo opasali, z niema szkod czeladzi
powracajcych, ktrzy za 5 za 6 mil po ywno jedzili, bo pp. regimentarze, pewnymi uwiedzeni prywatami, zaogi o dwie, o trzy mile poda
wali. Wzito tedy czeladzi ze 4 albo 6.000.
Pocz si potem ukazowa harcownik tatarski i kozacki tak od pa
sieki ksicej, jako od dbrowy nad obozem ksicym, a komunik
wszytek, okiem nieprzejrzany, po grach nieopodal sta. Przyszo tedy
naprzd pukowi ks. j. m. p. wojewody ruskiego potka si, ktrzy wsp
si bijc, wsp si te wspierali, ale z aski boej z ma szkod
naszych.
Dopiero potym, kiedy komunik tatarski i kozacki zemkn si w do
liny, a harcownik a pod nas podpada pocz, z puku j. m. p. chor
ego koronnego skoczyo nas chorgwi 4, p. Zacwilkowskiego, p. Kali
skiego, p. Proskurzyna, p. Ratowskiego. Tame, kiedy nas zewszd ogar
nli, bo i ci, co od ksicia, do nas skoczyli i kiedy ju prawie o nas
desperowano byo, rozumiejc, e nas kaczugami przed sob pognali,
posikowaa nas p. Strzakowskiego chorgiew z puku j. m. p. chore
go koronnego i j. m. p. Sieniawskiego kozacka. Wyniesieni tedy z rku
nieprzyjacielskich prawie, za spraw bosk, zostawilimy na placu to
warzystwa kilkanacie i czeladzi kilkadziesit, gdy z pod p. Ratowskie
go kompanii chorego zabito, chorgiew wzito.
Stalimy tedy w szyku a do p od wieczora, harcownik z obu
stron przed nami kcili si, potymemy do waw ustpili.
Namioty chaskie blisko obozu naszego porozbijano, ktre a do
ostatka stay.
11.
iuli przeprowadzi si stary tabor blisko ku namiotom chaskirn,
gdzie zaraz pocz nastpowa z dz, ale wojsko nasze nie wychodzi
o w pole, tylko stanwszy z chorgwiami na waach, z dzia do nich
sztychowano, blisko im nie dopuszczajc przystpi. Ochotnik jedno \vy250

pada, gdzie zarwno oni naszych, nasi ich wspierali. Rzuci potym pod
lasem szace i reciproce z dzia do nas bez przestanku strzela.
12. Takowe ludibria z obudwu stron odprawoway si.
13. Z niezmierzonym okiem piechoty gminem z chorgwiami, kt
rej pewnej do boju byo wicej ni 300000, okrom komunika, ktrego
ledwie nie tyle byo, ktry za piechot take z chorgwiami krci si,
podstpi pod wojsko nasze. Na dwoje piechot rozdzieliwszy, jedn do
ks. j. m. p. w. r., a drug w rg do p. beskiego obrci, gdzie tak pot
nie szturmowa, e ju w waach naszych, a niektrzy i za waami opierali
si, gdzie ju wszyscy rce opucili byli i ju jeden drugiego pyta:
P. bracie, gdzie dzi bdziem nocowa?
Ale misericors et miseratur dominus wejrza okiem miosierdzia
swego na upadajcych, doda rady i serca, e kilka chorgwi naszych,
kiedy ju prawie extrema tentabamus, skoczywszy, nie tylko ich nie
mao na placu pooyli, ale te do ptora tysicy piechoty w staw nagnali, gdzie bardzo ich sia naton musiao.
J. m. p. chory koronny przed chorgwi krlewsk, zagrzewajc
serca towarzyskie, skoczy w ogie taki, e go nic a nic w ogniu nie
przyjacielskim nie wida byo, tylko e dextera domini bya cum eo,
sparszy nieprzyjaciela t chorgwi i znakiem swojem; pod ktrym byo
z ptrzecia sta koni, illaesus powrci.
Potem, kiedy ju nam p. bg secundare pocz, mieli ciurowie sami
tantum animi, e ich od waw daleko wystrzelali i z szaczykw ich,
ktre pod waami naszymi w momencie jednym stany^ wypdzili.
Ks. j. m. p. wojewoda ruki, jako jedyny w tutejszym obozie filar
nasz, biega okoo obozu, zagrzewa serca, powiada, e wielkie posiki
niemieckie ju si przez miasto przeprawuj. Zaczym wojsko ochotne
bardzo na way wypada, ochotnik krew leje i tak z komunikiem, jako
i z piechot, mnie si uciera. P. Zacilkowski z siedmi chorgwi wsia
da na piechot, pdzi ich daleko tandem wspiera ich komunik tatarski,
znowu wsiada do naszych i a do taboru wgania, otwierajc piechocie
do szacowania si pole, ktr jednak potem przed samym wieczorem
wystrzelali, e ustpi musieli.
14. iulii. Kiedy nieprzyjaciel jasn ask pask widzi nad nami,
na traktaty pocznie zarywa, a tak wprzd tym daje ad intendendum.
J. m. p. chory koronny wszelakich sposobw szuka, jakoby mg rum
pere cis przyja ich, to miodem, to gorzak, to obietnicami tak
praemiorum, jako wiecznego braterstwa conatur na swoj przecign
stron. Obiecuj tedy murzowie przyoy opem u chana i efficere to
u Sefer-Kazi agi, kanclerza chaskiego, e si z j. m. obaczy rzekszy tedy
sobie sowo z j. m., z ks. j. m., a oni z wezyrem chaskim stawi si
maj, dobr noc sobie daj i z tym si rozjedaj.
J. m. p. chory koronny z ks. j. m. p. w. r. wyjedaj w pole w
pewnej liczbie pancerno, gdzie i Sefer-Kazi aga wyjecha z szeci mu
rzw, a komunik.
Kiedy si zjechali, poczli nasi, e niewinnie z krzywoprzysicami,
z rebelizantami na nich nastpuj, czynic to contra dignitatem prero
gatywy swojej, e chan car krymski zostaje jednym najemnikiem u cho
pa polskiego.
Replikuje Szefer-Kazi aga: 2e nikt inszy, tylko cie wy sami sobie
251

winni, wasza Rzpta, ktra wiedzc o tak wielkich buntach, praemature


temu nie zabiegaa. Posa do nas byo i traktowa z nami wprzd, ni
Chmielnicki pocz. Wolelibymy daleko bardziej przy was sta, nieli
przy chopach waszych, jeno e ycie nasze konsekrowalimy na to, kto
nam lepiej zapaci, przy tym sta, a do tego, e nas Chmielnicki podwakro nabawi wielkiej zdobyczy i na doywotnie nam przysig bra
terstwo.
Po takich dugich rozmowach, infectis rebus, powrcili.
Postrzegszy to Chmielnicki, e Tatarw przewabiaj, pisze list do
p. beskiego bardzo brzydki, piszc, em ja nie po ciebie, psa starego,
bo ty sam leda w dzie zdechniesz, ale po wojsko krlewskie przyszed
em. Data: w toj czas, koli pisano, bud zdorow, koli choczesz. Na
tytule: P. Firlejowi, dawnemu szabierowi, korywszy staremu, hetma
nowi lackiemu, groc mu, e to nie pod Piawcami, pewnie mi si
tu wszyscy nie wysiedzicie.
15. Gaje rbi i halajgrody na szturmy gotuj.
16. To czyni.
17. Przypuci z obu stron szturm, a najbardziej do ksicia sztur
mami i halajgrodami, od poudnia a do wieczora indesinenter, a gwa
townie szturmujc.
Interea pan najwyszy, z opieki swojej paskiej, w dzie pogodny
spuci deszcz gwatowny. Z nim wycieczka. Od ksicia nasi wypadaj.
Kozakw bij, siek, szturmy rbi i halajgrody, sami z nich wystrzelewaj a na gr, na kilkoro staj. Wtem komunik tatarski na naszych
napad, ale im nic uczyni nie mg i owszem szkod w swoich odnis,
bo na dragani zasadzon napad.
Ksi j. m. sam przywodzi, woa: Ej dziatki, za chwa bo, za
ojczyzn mi niech bdzie umrze mio! Z ognia w ogie lata. Tame
natenczas monstrancja nad kwater p. Sieniawskiego pokazaa si, we
rodku snopek, ktr niemay gmin ludzi widzia.
Tego dnia w taborze kozackim srogi trzask od strzelby to z dzia,
to z samopaw syszany by.
18. Wycieczka od ksicia j. m. ku piechocie kozackiej wypada, gdzie
kilku jzykw dostali, ktrych confessata to wiadczyy, e Agatimir
murza przyszed we 30 tysicy i stan bliej ku namiotom chaskim.
19. Przede dniem znowu szturmy potne porobi i pod way ksice
podprowadzi i potnie bardzo pocz szturmowa godzin przededniem
i nie ustajc w huku i po grze haakaniu godzin 4 na dzie. Tame
i szturmakw za lask pana najwyszego, a za dzielnoci ksicia j. m.
odbieg. Tusz nasi sobie, e po tym szturmie, jako bardzo potnym,
orda odstpi.
W nocy sta si srogi w waach naszych szermer, strach, syszc
huk jaki w polu, ktry czynio wojsko Chmielnickiego, wkoo waw
naszych waami swoimi nasze obracajc, ktrymi im dalej, tym bliej
do nas szli i przykopali si tak blisko, emy kamiemi na nie rzucali,
usypawszy wa sobie potny, wyszy nieli nasze.
Ju tedy nam byo gorco bardzo, naszych ... na obz wyni nie
dadz.
Wtym rada, aby si nasi odcili od p. beskiego, gdy tam miejsce
barzo niebezpieczne byo, ale przy uporze stoi i nieuwag swoj wanie
252

jawn szkod na nas zaciga. Zwyciony jednak perswazjami j. m. p.


chorego koronnego musia cedere, nie tak gorc instancj, jako oczy
wistej potrzebie. Ustpi tedy p. beski z pukiem swym, z czym te i nam
wojska do obrony przybyo.
Ale u nas po staremu w zanadrzu gocie, gdy pod p. kamienieckie
go beluard i p. podczaszego koronnego tak blisko si byli podkopali, e
mokr glin Niemcom dziury zaciskiwali, ktrymi Niemcw bardzo ra
zili i towarzystwo rne. Ex praecipuis p. Sierakowskiego tame poo
yli. wiea rada, way insze kopa, znowu do kupy si gromadzi.
26. Jedzie p. Zaciwilkowski i p. Kisiel do Chmielnickiego, chcc co
wytargowa na nim per modum tractantorum, gdzie zaraz chan murz
przysa, pytajc, po co przyjechali. R[espons]: e dla pokoju, co ten
Kara murza pochwali. Ale Chmielnicki nie daje sobie sowa rzec, lubo
sam p. Zaciwilkowskiego przez list da i materiam tractandae pacis
insynuowa. Chce koniecznie zatrzyma przy sobie p. Zaciwilkowskiego,
a drugich odprawi. Ale chan tego Kara murz przysa, aby onych,
jako posw puszczano takim sposobem, aby ksi i p. chory przy
jecha do namiotu chaskiego i tam pokoju prosili. Ale to wszytko na
srog a oczywist zdrad, co nasi pozwoli musieli dlatego samego,
aeby jako od nich si wyliznli. Tene murza a do waw naszych
przeprowadzi onych ob maiorem securitatem.
Nazajutrz Sefer-Kazi aga przyjecha przypatrowa si waom ko
zackim, ktrym bardzo dziwuje si, e tak misternie wykiem pokopali.
Prosi o j. m. i o ksicia j. m. Odprawuj nasi, e do miasta jechali na
naboestwo, zaczym zarazem odwrci od waw.
5
augusti. Wycieczka os ksicia na rozwicie; zasali pic Kozakw,
nasiekli i pooyli ich pod 300, co jzyk powiedzia, a ywcem wzili
siedmiu i szesnacie chorgwi. Ci ywcem wzici powiadaj, e ju decre
vit ten nieprzyjaciel i do zimy sta a godem morzy.
Tam na tej wycieczce zabito p. Chreptowicza, wojewodzica nowo
grodzkiego i p. Lanckoroskiego, starost maogocickiego, brata.
Ksi j. m. kontentuje towarzystwo i pacholikw, postrzelanym
cyrulikw najmuje, piwem, prowiantem prowiduje, do zamku wszytkich
zbiera i sam nawiedza.
6.
Przypuci przededniem szturm ze dwu stron na kwater p. pod
czaszego koronnego, gdzie ich sia nastrzelono, bo zasadzka nasza w
rowach bya, i nasieczono. Wtenczas e i na kwater j. m. p. chorego
koronnego uderzono.
Ju chorgwie na waach naszych byy, ale dwuch chorych za
bito i ich samych wystrzelano tak, e chorgwi pod waami poodbiegali.
7
a ad 15, przez te wszytkie budowali szace, na ktre i dziaa
i strzelcw tak z janczarkami, jako i z samopaami zasadzili, e nas nie
tylko na majdanie na obozie, ale pod waami samymi w kotarach z dzia
macali i z tych szacw pod waem nieboszczyka p. Winiowskiego, to
warzysza naszego i p. Ratowskiego, rotmistrza j. m. p. chorego ko
ronnego zabito. Inszych nie pisz, bobym ich i na czterech arkuszach
nie spisa.
Eadem 15 augusti przykopali si pod nasze szace tak blisko, e
wozw nam 4 z waw cignli hakami i naszemi dziurami naszych
sia bardzo strzelali tak, e z sta draganiej ledwo si' 18 zostao. Rne
253

konszty z nami wyprawowali, to manice zapalone rzucali, to wizanki!


somy zapalone, to cepami tukli, nie dajc przystpi do dziur.
Takowe rekreacje z nimi odprawowalimy a ad 21 augusti.
16.
Ze wszytkich dzia uderzono i ze wszytkiej strzelby per modum
triumphi w taborze kozackim. Tego dnia obony Czarnota przysa zmy
lon kartk do pp. hetmanw naszych, gdzie mu oznajmuj Chmielnicki,
e pod Gliniany wojsko krlewskie gromi.
A ono w ten dzie ten zdrajca, jako jzykowie potem, po odejciu
jego powiadali, przebrakowawszy wszytk piechot i komunik wszytek
z ord wszytk poszed dniem i noc przeciw wojsku naszemu.
21. Powraca ten zdrajca. Chopi do nas z waw swoich woaj:
Lachy, jue nie strelajte, jue mir, nasz hetman z waszym korolem
w jednojej karyty idut.
Z niedziele na poniedziaek od naszych waw z chorgwiami w nocy
odstpili tak, e aden w naszym wojsku nie postrzeg.
Komisarze nasi przyjechali. Chan napiera si od nas kontentacji,.
tandem post longa rerum volumina i srogie altekracje midzy nimi i na
szymi, dali gotowizny kilkanacie tysicy, a w ostatku zastaw p. Po
tockiego.
24 ruszy si tabor kozacki. Komisarze nasi odjechali do krla.
Data w obozie z oblenia zbaraskiego 26 augusti 1649
,
, 5, . 861863. .

1649
, .
, , *
, ,
,
. , ,
,
, ,
, ,
. ,
45 . .
[]
.
, . . . ., ,
,
, .
, ,
,
100 . ,
.
,
. ,,
254

, ,
18 60 .
,
. - 9
. , , , ,
.
, . .

,
, . .
10 ,
, ,
, 56 ,
. , ,
, .
4 6 .
,

, , ,
.
. . . . , , , *
.
,
,
, . . . 4 ,
. , . , . , . . , , ,,
, ,
, ,
[] ,
. . . . ,
. . . .
,
. .
.
.
.
.
,
.
11
, ,
, , ,
. ,
.

.
12- .
13- [ , ] ,.
, ;
255

, 300 , ,

, .
, [] . . . ,
. ,
, , ,
: . ,
?
, ,
, , ,
. , ,
, ,
, .
. . . , ,

. ,
, , ,
,
.

, []
, .
. . . . , ,
, ,
, ,
,
, . .
, ,
,
,
, .
14 . .
, ,
.
. . .
. ,

[]. ,
- , ,
. . . . . .,
.
.
. . . . . []
, -
6 .
, ,
, ,
, , ,
.
- : ,
, , ,
256

.
, .
,
, ,
, ,

.
, , .
, , ,
. :
, , , ',
. , . ,
. . ,
, , .
: ,
.
15-. - .
16-. .
17-. ,

-.
, , ,
,
. , ,
- [ ]
.
, ,
, , ,
.
. . : ! ! ,
! .
.
, .

.
18- . . ,
, ,
30
.
19-. []
,
,
4- . ,
. . ,
. ,
.

, - ,
,
, ,
17-510

257

, ,
.
,
.
, ,
. , ,
.
. . . ,
, - .
.
.
- , []
. .
,
,
. . .
:
.
26-. . . ,
.
, . ,
. ,
, .
. .
, .
,
. , , , ,
.
, ,
- .
.
-
, .
. . . . ,
, .
5- . , ,
, , ,
300 , . 7
16 . ,
.
. , , . , .
. . .
, , ,
.
6-. []
. ,
, .
. . . .
,
258

, ,
, .
7- 16-. [] .
.
,
. . ,
, . ., . . . , .
,
.
15- . [] ,

, 100 18
.
, ,
.
21 .
16-.
.
. , ,
.
, , ,
, ,
.
21-. .
: , ! !
!

,
.
. .
,
, , . .
24-. . .
, 26 1649

97
1649 . ( ).


*

Do . wojewody beskiego
Wielmony etc.
Nie wtpiemy o tym, e jako uprzejmo w. piszesz, miae si cie
szy z przyjazdu naszego w tameczne kraje, w ktre my, jak najprdzej
moglimy, zbliylimy si, abymy pastwom nam od pana boga po
17*

259

wierzonym dali skuteczn obron, zaywajc do tego wszelakich podob


nych sposobw.
Pomknienie wojska naszego dalej wgb od Konstantynowa a pod
Zbara stao si nad wol i ordynacj nasz, co si nam bardzo nie po
doba. Ale mamy nadziej w panu bogu, e to bdzie sine ullo damno
Reipublicae, zwaszcza gdy za zgromadzeniem si pukw, z Prus i z
ind do nas idcych, zczymy si wkrtce z wojskiem naszym, e nie
przyjaciel pociechy w zawzitoci swojej za pomoc bo nie odniesie.
Wydanie trzecich wici, e uprz. w. wspominasz w licie swoim,
z tych my wydaniem wedug zdania panw senatorw naszych, tak na
blisko przeszej konwokacji bdcych, jako i tych, ktrzy nam przez pisa
nie zdania swoje i uwane tego przyczyny dajc, oznajmili, zatrzymuje
my si.
damy jednak uprz. w., aby, jako wojewdztwa tamecznego najpierwszy senator, powag swoj obywatelw wojewdztwa swego do tego
skoni, aby z chci i ochoty swojej, gdy si tam troch dalej zbliymy,
do nas jako najgromadniej stawieli i obrony tej splnej ojczyzny sku
tecznie i statecznie przy inszym wojsku, ktre z nami idzie, dopomogli.
Co my na znak ku ojczynie mioci i ku nam obserwancji przyjmiemy.
yczemy zatym ... etc.
, , 35. .

.
.
, , ,
,
, , ,
,
.

,
. ,
,
, ,
, [] , ,
.
[ ] , , ,
,
, , ,
, []
, .
, , , ,
,
, ,
, ,
260


, .
.
... .

98
1649 . ( ).

,

Do . bracawskiego
Urodzony etc.
Doszo nas pisanie wier. tw., w ktrym oznajmujesz nam ochot
swoj i wszytkiego tamtego rycerstwa za listami naszemi przypowiednemi na obron wojewdztwa tamecznego zgromadzonego. Co my wd
zicznie od w. t. i wojska tamtego przyjmujemy.
A ze wier. tw. dokadasz si w pisaniu swoim, co te i z listu do
wielm. kanclerza koronnego od wier. tw. pisanego wyrozumielimy, je
eli do nas zbliy si, czy tamtej ciany broni od nieprzyjaciela masz,
nie wtpimy, e dotd ze dwu posacw naszych wyrozumiae danie
i intencj nasz.
Przeto, jakomy przedtym przez tych posacw naszych, osobliwie
przez urod. Makawieckiego, podstolego halickiego, dali wier. tw.,
aby wesp z tym pukiem wojewdztwa Kijowskiego i ludem urod.
Samuela Koreckiego zczywszy si, i z tym ludem, ktrzy na Brodziech
jest, take z ludem wielm. wojewody krakowskiego, albo wic sami, je
liby co pomieninemu wojewody krakowskiego ludowi przeszkod byo,
zbliywszy si pod nieprzyjaciela, chcieli go rozrywa i zabawia, aby
awersj jak uczyni, odetknienie i ulenie oblonemu wojsku naszemu,
a my te z wikszymi siami nadejdziemy ku wier. w. w. .w., i powtre
tedy, jako najgorcej moemy, per amorem patriae damy wier. tw.,
aby w tym w^ygodzi intencji naszej, bo gdy to wojsko oswobodzim
acniej bdzie i te drugie kupy gromadzce si unitis viribus dissipare.
Wyrozumia w tym intencje nasze urodzony podkomorzy kijowski
i da miejsce zdaniu naszemu, e i sam z pukiem swoim obrci si tam
obieca i wier. tw. imieniem naszym to przyoy.
yczymy ...
, , 35. .

.
.
. .,

261

, ,
. . .
, . ., ,
, . . ,
.
,
.
, ,
, ,
. .,
, ,
,
( , -
), ,
[ ], -

,
. .,
. .,
[]. , ,
.

[] , []
. .
.
...

99
1649 . ( ).

,

Drugi list w tene czas stamtd pod t dat
Ju to trzeci dzie jakomy w Krasnostawiu * stanli, radby krl
j. m. dalej, ale susznego jeszcze nie masz przewodnika, jeno 5.000 woj
ska i to bardzo mao jezdnych.
P. starosta sokalski w Brodziech ex convolantibus undique 1.000 ludzi
chce i na odsiecz, jeli otrzyma w tej mierze od krla j. m. pozwo
lenia.
O
obozu naszym nic pewnego, rne wieci, co dobrego to najpew T niejsze, z tych najmniej pewniejszych znajduje si mediocria.
Zawczora to spargebatur, czymemy si cieszyli: j. m. p. wojewoda
ruski z kilku tysicy samego towarzystwa wypad w nocy z obozu, wzi
Kozakw kilkadziesit chorgwi i na 4.000 trupa pooy. Ten e relator
* w Konstantynowie.

262

powiedzia, e Chmielnicki widzc takow w wojsku swoim stragem,


ustpi retro na 4 mile.
Wczora za gorsza, a podobno prawdziwsza przysza wiadomo,
e naszym bardzo duszno, na kady dzie kilka szturmw sustinere de
bent i z tej intencji Chmielnickiego sycha, e chociaby mia dwie
czci wojska straci, a przy trzeciej si zosta, nie odstpi, a zniesie
naszych, e dwa rumory extrema et luctus mediocria, za te deferunt,
e nasi mog jeszcze mie ywnoci na kilka niedziel. Prochw maj
w potrzeb i konie ju magna ex parte wypdzili za obz, skd nieprzy
jacielowi przybyo serca.
Z tych wszytkich u nas awizw nulla certitudo, bo zawarta z obozu
i do obozu droga.
Wici ostatnie wychodz, ale podobno post bellum auxilium. Z Litwy
to sycha, i p. koniuszy litewski we 1400 czeka idzie do krla j. m.,
ma snad na wybr wszytko.
Od p. wojewody smoleskiego i od p. Zawiszy przysza wiadomo,
e 26 iunii zbito pukownika Hadkiego z kilka tysicy komunika, sa
mego dostano ywcem, potem na polu expiavit perfidiam 71 . Tu za od
Brodw zapewne udawaj, e wojska litewskie wysiekli Kijw, a drudzy
rozumiej, e kijowskie etc.
Cedua przy tym licie to najpewniejsza, e nasi in summis angustiis
i dzi to przyszo, e Chmielnicki chce naszych godem wymorzy.
Krl j. m. jutro ku Zamociu we 4 milach nocleg.
P. Uwaldowi armata i piechota oddana, p. starocie urzdowskiemu
jazda i stranikowstwo nadworne, p. Turobolskiemu, obozestwo nadwor
ne, p. Lubowskiemu sdztwo nadworne.
Prochw nie mamy, sam wicej sto kamieni nas defectus najbardziej
gromi.
, , II,
. 14, . 261262. .


, *;
. . [] ,
5 , .

1000 ,
. .

.

[] - .
, . . .
,
4 . [] * .

263

. , ,
, 4 .
, , ,
, ,
. ,
,
, , .
, ,
.
; ,
.

, .
, , []
.
, . 1400
. . , , .
. . ,
26
, 71 .
, ,
, .
,
,
.
. . 4 .
. , . , .
, . .
, ,
.

100
1649 . ( ).
/
. ,

Terminata trzeciego listu, ktry przyszed pod t dat
Cieszylimy si dotd pociesznymi a niepewnymi nowinami, ale
p. Perentkowski, przysany od p. starosty sokalskiego, przeciwn, przy
jechawszy z Brodw, uczyni relacj, e nasi arctissima vincti obsidione
12 julii pi nawalnych szturmw ledwie wytrzymali, od koni odpadli,
wiksz ich cz wypdzili. Extra castra obsessa s ludzie.
P. bracawski pod Dubnem ma 3.000 ludzi, p. Korycki ma p. woje
wody krakowskiego 12 chorgwi, ksi Korecki 600, stoi pod Jaru264

ynem, p. starosta sokalski 1.000 pod Brodami, p. Minor 1.000 pod


obuem, halickich powiatw 1.000 pod Haliczem. Tuaj si ci
wszyscy jak bdne owce, ani kupi si w takim razie tych ceremonij
zayw r aj 72 . Nie dodawa im podobno p. bg tyle rozumu, eby si rekty
fikowali wszyscy i kupili si do ksicia j. m. 73 .
Posa dzi krl j. m. do wszytkich, eby si cigali in occursu
krlowi j. m. pod Sokal. Pod Sokalem kaza krl j. m. dwa mosty zgoto
wa przez .Bug.
Piechota wszytka dzi posza do Sokala, krl j. m. chce si jutro
ruszy i jako najprdzej pospieszy na odsiecz wojsku oblonemu.
O
obozie nie znamy nic pewnego, sia ich tego rozumie, e nasi ju
nie w obozie, jako si pamita co z przedniejszym towarzystwem za
warli w zamku zbaraskim a ostatek wojska pucili.
Jzyka nasi dosta nie mogli, ani Tatara, ani Kozaka. Czyni prze
wag Zabuski, yczliwy Kozak p. swemu choremu kijewskiemu *, ale
nie mg nic sprawi i sam ledwo uszed.
P. starosta sokalski przeprawi kilku Rusinw, ktry dla pewnoci
dali ony swoje i dzieci na obsides.
Dwaj si wrcili. Powiedzieli, e dla Tatarw nie mogli w okopie
w ustawicznym dymie i grzmocie z dzia i z rcznej strzelby. O krlu
j. m. wie. Powiada, e Chmielnicki idzie przeciwko niemu, dlatego po
piesza ustawicznymi i potnymi szturmami.
Po ekspugnacji wojska, czego mu w. boe nie daj, umyli i prosto
na Sokal.
Posa krl j. m. do ksicia Koreckiego, eby si zczy z j. m. p.
bracawskim, aeby obydwaj zaniechali swoich do siebie dyskursw.
, ,
II, . 14, . 262264. .

,
, .
. , .
, [ ], , 12
,
, , [ ] .
.
3 , . 12 . , 600,
; . 1 000 ,
. 1 000 , 1 000 ,
, ,
72 . , ,
* , koronnemu.

265

. ,
. . 73 .
. . ,
. . ; . .
.
; . .
.

: []
, ,
,
.
, , .
.
, .
. ,
.
, - [
] ,
; . . [] . ,

.
, . ,
.
. . ,
. . .

101
1649 . .


Episcopo Cracoviensi
Reverende in Christo pater ... etc.
Wygadzasz uprz. nie tylko naszym prywatnym, ale i publicznym
pod teraniejszy ciki czas potrzebom, gdy nas na teraniejsz ekspedycj jadcych luculento subsidio pecuniario wspierasz, ktre nam oddal
wielebny ks. Maciej Poniatowski, kanonik krakowski, i to, co mia w
zleceniu od uprz. w., opowiedzia.
Wdzicznie tedy i mile do owiadczenie chci uprz. w. przeciwko
nam przyjwszy, stara si bdziemy, aby uprz. w. tak w kocielnych,
jako i w swoich domowych sprawach uznawa, e teraniejsza uczynno
przeciwko nam bdzie zawsze pamitna.
Referujemy si przy tym na obszerniejsz ustn relacj ... etc.
yczymy zatem uprz. w. dobrego ... etc.
, , 35. .

266



... .
,
,
, .
. , ,
, . ,
,
, , ,
, ,
.

... .
.

102
1649 . .


Capitulo Cracoviensi
Venerabiles ... etc.
Uznawamy yczliwo wielebn. w. przeciwko nam, e majc wzgld
na angustias aerarii nostri i na ciary teraniejszej ekspedycii naszej
przeciwko nieprzyjacielowi, posialicie nam to donativum, ktre nam
imieniem ww. ww. odda do skarbu naszego wielebny ks. Maciej Po
niatowski.
Co od ww. ww. m. wdzicznie przyjwszy, jak wszystkiemu ducho
wiestwu, tak i samemu ugromadzeniu ww. ww. protekcj i ask nasz
obiecujemy, i yczymy ... etc.
, , 35. .


... .

[ ], ,
,
, . .
. .
267

. . . ,
,
. . ... .

103
1649 . 7.

. 74
Uniwersa drugi do Kozakw
Jan Kazimierz;, z boej aski krl polski, wielki ksi litewski etc.
Wszem wobec i kademu zosobna, komu to wiedzie naley, a mia
nowicie: pukownikom, asawuom, setnikom, atamanom i wszytkim molodcom wojska naszego zaporoskiego ask nasz krlewsk.
Chcc na pocztku panowania naszego ask nasz Wojsku Zapo
roskiemu pokaza, podawalimy wam byli hetmana przez posanie mu
chorgwi i buawy, rozumiejc, e ten, ktremumy t ask uczynili,
mia nam wiary dotrzyma, jako si zdradliwie i obudnie nam z tym
wiele razy ofiarowa.
Jednak i ten zdrajca Chmielnicki i nie godny imienia chrzecija
skiego, nie przesta zwizku z pogastwem, ktrego na krew chrzeci
jask i zgub samego narodu ruskiego i wiary starodawnej greckiej,
oszukawszy was wszystkich, ktrzycie przodkom naszym, krlom polskim,
zawsze wierni byli, zacign komisji, ktrmy dla uspokojenia was,
wojska naszego i dla zatrzymania praw i wolnoci waszych naznaczyli,
do skutku przywie nie chcia i posa naszego krlewskiego u siebie
zatrzymuje, a nakoniec na wojsko nasze, krla i pana swego, pomazaca
boego nastpi zleconego sobie od nas nad Wojskiem Zaporoskim hetmastwa przeciwko nam, jako niewdziczny aski naszej, zaywajc, przeto skadamy go z tego hetmastwa, i eby za zdrajc naszego i wszytkiej ojczyzny i narodu ruskiego nieprzyjaciela by miany, opowiadamy.
Wam za rozkazujemy, abycie go wicej za hetmana nie znali, nie
mieli, ani w niczym suchali, ale zgromadzili si do Semena Zabuskiego,
ktrego wam na hetmana wadz i powag nasz krlewsk podajemy.
Ktrzy kolwiek tedy z was usuchaj tego rozkazania naszego i gro
madzi si bd do pomienionego Semena Zabuskiego, tych my do aski
naszej przyjmiemy i, wiedzc, ecie od tego zdrajcy oszukani byli,
wszytk win wam odpuszczamy, i was przy prawach i wolnociach wa
szych zachowamy.
A jeliby midzy wami znaleli si tak nieposuszni, eby ask t
nasz krlewsk i przestrog wzgardzi mieli, mamy nadziej w panu
bogu, e nam dopomoe przeciwko nim jako wiaroomcom i e ich
da na zemst i pokaranie za tak wielkie wystpki. Ale spodziewamy si,
e ta aska pokazana skoni was wszytkich do pokoju i powinnego posu
szestwa.
Dan w obozie pod Toporowem, dnia 7 miesica sierpnia, roku pa268

skiego 1649, panowania naszego polskiego pierwszego, a szwedzkiego


drugiego roku.
, , 35. .
. , . XII, . 117118.
, . I I I , . I V , . 312.


, ,
.
, ,
, , ,
, .

, ,
, , , ,
,
.
, ,
, ,

; ,
, , ,
,
,
, , , ,
,
,
,
.
,
, , , ,
. ,
,
, ,
,
.
,
,
, , ,

. ,
.
, 7 ,
1649, ,
.
269

104
1649 . 820.

Diariusz ekspedycji przeciwko Kozakom, ktra si zacza pod
Biaym Kamieniem, a skoczya si per pacta pod Zborowem,
die 8 augusti 1649 naprzd
Die 8 augusti. Gdy si . j. spod Toporowa pod Biay Kamie z woj
skiem ruszy z przedni stra, podkao si kilkadziesit Tatarw, ktrzy
z boku pokazawszy si, nie nacierajc na naszych, uchodzi poczli, chcc
stra nasz na zasadzk naprowadzi, lecz p. stranik, to zrozumiawszy,
nie szed za nimi w maej gromadzie ludzi, ale co prdzej posa do k. j.
m., proszc o posiek, ktry gdy naszym przyszed, Tatarowie bdc w
tysicu koni, pouciekali. Tam pod Biaym Kamieniem krl j. m. przez
trzy dni na dalsze oczekiwa wojska swego posiki.
12 augusti. Ruszy si k. j. m. pod Zoczw i tame si obozem uo
y, gdzie ci Tatarowie pokazali si, wic e niespodziewanie ta trwoga,
gdy si obz stanowi, nastpia, wojsko co prdzej do sprawy przyszo,
lecz, e opodal by nieprzyjaciel, nie natarli na nie, ale puk ks. j. m. p.
wfojewody] krakowskiego, pukownik p. Korycki w pogoni poszed za
nieprzyjacielem, wic, e si w nocy dziao ze czwartku na pitek, nie
mogli nasi tego, jak trzeba, zay nieprzyjaciela.
Jeden bowiem rotmistrz z puku ks. j. m. p. wfojewody] krakowskie
go niejaki Peka, sawny czatownik i m dobry, we dwuset koni Wooszy, odczywszy si od puku, z boku uderzy na nieprzyjaciela; ale
e ich niemao byo i communiter przebrani mowie, wsparli naszych
nie lada jako tak, e i ten rotmistrz, nim pukownik z pukiem w posiku
nastpi, zgin musia i blisko sta pogubi towarzystwa. Gdy za pu
kownik z pukiem w omiuset czeka przyszed, Tatarowie strzyma nie
mogli, ale wszyscy w rozsypk poszli.
Podczas tej utarczki wzili nasi ywcem Tatarzyna znacznego midzy
wojskiem tatarskim z ordy nahajskiej, ktry kilka razy bywa w Warsza
wie posem od chana do k. j. m., i przy nim Kozaka jednego starynnego. Tatarowie za wzili od nas jzyka Gucha kiewskiego.
13 augusta. Spod Zoczowa puciwszy si, krl j. m. stan obozem
pod Zborowem, gdzie ptora dnia sfatygowany odpoczywa; piechocie
tam adnej o nieprzyjacielu, na szkod nasz, nie byo wiadomoci.
Dnia 14 ugusti, ruszywszy si k. j. m. z wojskiem ku Zbaraowi do
Jeziernej we dwudziestu tysicy wojska, tame z obu stron Zborowa
wielkie byy przeprawy. Wojsko wszytko wraz przeprawi si nie mogo,
lecz gdy si wozy przeprawiy, ktrych byo kilka tysicy, k. j. m. po
mijajc niektre wozy, z wiksz czci wojska na tamt stron Zbo
rowa przeprawi si. Zostao jednak na zadzie przy wozach wojska wi
cej, ni dwa tysica.
Gdy tedy k. j. m. z wojskiem za Zborowem stan, potka krla j. m.
chan we stukilkadziesit tysicy ordy, ktra, gdy si z lasu pokazowa
pocza, k. j. m. zarazem wojsko uszykowa, ale obawiajc si potnej
zasadzki, nie kaza si nikomu przeciwko nieprzyjacielowi wyrywa. Kil270

kadziesit jednak ochotnika za pozwoleniem j. k. m. skoczya, harce


uwodzc przeciwko nieprzyjacielowi, ale e ich nieprzyjaciel coraz na
potn zasadzk nawodzi, kulami nie nastpowali na, ale coraz ku
uszykowanemu wojsku uwodzili nieprzyjaciela, lecz i w tym si nieprzy
jaciel postrzegszy, a nie mogc tego harcu, wnet jzyka. Ze wszytk
potg swoj w pole orda dwiema szlakami posza, jedni na czoo woj
sku naszemu, a drudzy za w ty wozw naszych i w ty wojska onego,
ktre za przepraw zostao. Uderzyli si tedy naprzd w tyle z wojskiem
naszym i tam trafiwszy na niespodziewanych, a bardziej na niezwyczaj
nych, lubo nie bez szkody swojej, znieli tamt cz wojska naszego
i padli na upie, to jest na wozach za przepraw pozostaych.
Tame j. m. p. podkanclerz, bdc nad jedynast chorgwi pukowni
kiem z pochwa wszytkich tych, ktrzy z tej utarczki uszli, mnie bardzo
stan, i puik swj rozgromiony kilka razy przeciwko nieprzyjacielowi
przywodzi, lecz nie mogc da wstrtu potdze nieprzyjacielskiej, sam
ledwie ze zdrowiem za przepraw do k. j. m. uszed.
Zgino niemao w tej potrzebie ludzi. Midzy innymi zgin j. m. p.
Felicjan Tyszkiewicz, czenik kijowski, p. starosta urzdowski i p. Czar
necki 75 , ktry by pod czas tej ekspedycji obonym.
Z drug za strony przeprawy, gdzie k. j. m. z wojskiem uszyko
wanym stan, wysypao si ordy niezliczona liczba, okryli wszytkie pola,
przez p godziny harcowali, potg swoj pokazujc naszemu wojsku.
Krl j. m., mnie stawajc, animowa wojsko sam z dobyt broni przed
wojskiem prezentujc si. Tandem uderzy nieprzyjaciel potnie na lewe
skrzydo wojska naszego, tak rezolutnie, e nasi ty podawa poczli,
lecz ognisty lud ten, gdy pocz razi nieprzyjaciela, musia nazad ucho
dzi, powtre k. j. m. sam resoluta mante, skoczy jak obses przeciwko
nieprzyjacielowi, i wojsko swoje przywodzc, sam dodawa serca, lecz,
e si wszytka nieprzyjacielska wyuzdaa potga, a krl j. m. osob sw
natarczliwie nastpowa, j. m. p. podczaszy Wielkiego ksistwa Litewskie
go, porwa j. k. m. za kolec proszc, eby nie dawa in periculum zdro
wia swego proszc.
Po tej utarczce prezentowa si na czele wojska naszego nieprzy
jaciela, harce zwodzc, a do wieczora, a tamta orda, z tyu zmoszy
cz wojska naszego, wozw niemao zabrali, mianowicie slug wszytkich
j. m. p. podkanclerzego W. k. L.
Gdy si tedy ku wieczorowi miao, ustpi z pola nieprzyjaciel na
pastwiska z komi, na troje staje od wojska naszego, tak jednak, e
wkoo wielk potg obiegli obz nasz Tatarowie z Kozakami. Miasto
przy naszych zostao. W tej tedy potrzebie wzili nasi jzyka u Tatar,
ktry powiedzia, e chan w wielkiej potdze szeciorakiej ordy to jest
krymskiej i biaohorodskiej, dwojakiego Nahaiu, astarachaskiej i budziackiej przyszed przeciwko k. j. m., majc przy sobie niema potg
kozack. Tego tedy wieczora, widzielimy, jako chanowi i Chmielnickie
mu namioty rozbijano po lewej stronie obozu naszego, przez p mile
polskiej pod lasem. Zatem nastpia noc.
Po takowem si przejrzeniu potdze nieprzyjacielskiej vigilabant
omnes, a stra potna, lubo i wojsko ca noc w sprawie stao przy
dziaach i inszej ognistej pozostawao armacie. Piechota luna do sypania
271

szacw rzucia si, tak, e przez noc niemal koo wszytkiego obozu na
szego potne stany szace.
Tego wieczora k. j. m. ex consilio assistentum, napisawszy Ust do
chana, czemuby przez przyczyny na i na wojsko jego nastpowa i przy
zdrajcy Rzptej, braterskiej nie dotrzymujc przyjani, opanowa si.
Tego Tatarzyna do chana wyprawi, ktry pod Zoczowem porwany by\
od Koryckiego.
Die 16 augusta. Harce si odprawiay z rana, a tymczasem przy
szed respons od chana do k. j. m., gdzie pisa, dziwujc si temu niepomau, czemu k. j. m. adnym onego nie obesa posacem ani pisaniem,
przyznawajc i to sobie, e jest bratem j. k. m. Jeeli tedy yczy sobie
j. k. m. susznego ze mn pomiarkowania, tedy niech wezera swego na
traktaty wyszle. Chan te swego wezyra, marszaka, i czterech deputo
wa na to murzw, a tym samym wszelakiej obiecywa dotrzyma przy
jani, na co j. k. m., nie wymawiajc si, chtnie pozwoli i do chana
odpisa rozkaza, a nim si traktaty skocz, aby armistitium byo z obu
stron, potrzebowa po ekspediowaniu tych listw. Nim chaska stana
deklaracja, Kozacy z Tatarami jedni do miasta, ktre byo nasz osadzo
n piechot, w wielkiej bardzo liczbie do szturmu poszli; drudzy za
take w niemaej liczbie na szace obozu naszego uderzyli, gdzie ich
z ognistej strzelby bardzo raono, i nic nie uskurawszy t odstpi mu
sieli. Trwa ten szturm od poudnia a do wieczora. Tandem przyszed
interdikt od chana, aeby zarazem Tatarowie i Kozacy z sob zjedali,
zatem spokojnie stano armistitium.
Tego dnia przy licie chaskim przyniesiono list do k. j. m. od
Chmielnickiego, ktry pisa, e wszelakim k. j. m. submitujc si pod
dastwem, a e dotychczas pod insz zostawa protekcj. By to musiao,
poniewa go do tego pp. starostowie, w ktrych dzierawach on mia
swoje sobody, przywiedli. Ci bowiem nie tylko wszytko mu podejmowali,
ale czstokro na jego wasne nastpowali zdrowie. Jeeliby go tedy krl
j. m. mial wol o co unienie prosi mie pod swoj protekcj, tedy
suplikowa, eby go w tym k. j. m. asekurowa, aby tych pp., ktrzy na
nastpuj, swym sposobem umitygowa. Na co k. j. m. odpisa rozkaza,
eby Chmielnicki wszytkie pretensje swoje, ktre go ad tantos ausus
przywiody i w tej trzymaj rebelii przez posw swoich krlowi j. m.
deklarowa.
Po odpisaniu na ten list, tego dnia j. m. p. kanclerz koronny z inszemi ich mociami w liczbie 60 koni jecha za obz i tam wp pola,
midzy obozem naszym a obozem chaskim, zasta marszaka wezera
i czterech murzw, od chana na traktaty zesanych. Po przywitaniu i zwy
czajnych ceremoniach, prosi wezer, aeby co prdzej do zawierania po
koju przystpowa, ale, e nad wieczr ju byo, do jutra j. m. p. kanclerz
odkada. Wic, e fortiter instabant, nie majc si woli w tych krajach
bawi, wymwi si nie mg, traktowa zacz, i tego dnia nie skoczyw
szy ju dobrym zmrokiem z pola zjechali, dobr nadziej uczyniwszy
podanej zgody.
Dnia 17 augusti. Jecha j. m. p. kanclerz w pole, zaczte koczy
traktaty, ktre zgodnie do poudnia skoczy. Popoudniu za dano zna
krlowi j. m., e posowie Chmielnickiego do k. j. m. jad, ktrzy, w obo
zie naszym, stanwszy, za pozwoleniem k. j. m. poselstwo od Chmiel
272

nickiego odprawowali, oddajc posw ad trutinam k. j. m. od wszystkich


Kozakw pewne punkta i list od Chmielnickiego, do k. j. m. pisany, na
ktre poselstwo k. j. m. przez p. kanclerza tak odpowiedzia, e do uciera
nia tych punktw oboich krl j. m. obieca zesa komisarzw. ask i
miosierdzie swe pokaza chce, dajc tylko, eby wojskom swoim i w
polach zatoczonej armacie ustpi Chmielnicki rozkaza. Jako dosy za
raz paskiemu uczyni rozkazaniu.
Dnia 18 augusti. Wyjechali i. m. pp. komisarze w pole do traktowania,
posanych od Chmielnickiego punktw. J. m. p. kanclerz koronny, j. m. p.
podkanclerzy W. ks. Lit., j. m. p. wojewoda beski, j. m. p. sendomirski,
j. m. p. wojewoda kijowski, tam, poczwszy od poudnia, a do samego
wieczora traktowali z Chmielnickim i z pewnymi, imieniem wszytkich
Kozakw, osauami. Lecz nie in vanum laboraverunt, poniewa wszytkie
umoderoway si kozackie pretensje.
Dnia 19 augusti. Chan dwch posw swoich, po zawarciu paktw
i po potwierdzeniu przyjani, pytajc si o zdrowiu j. k. m., przysa,
ktrych krl j. m. mile odprawi kaza. Tego dnia Chmielnicki wiar,
posuszestwo i wierne k. j. m. z niektrymi starynnymi Kozakami po
przysig, a interea k. j. m. chan na znak statecznej przyjani posa
krlowi j. m. konia z wsidzeniem, na pozorno bardzo pozornego, jedno
dzielno jego pilno Tatarowie zalecali. J. m. p. kanclerz koronny posa
nym od chana do k. j. m. posom po parze szat swoich kosztownych
darowa.
Dnia 20 augusta krl j. m. vice versa chanowi konia tureckiego,
ktrego u p. podczaszego W. ks. L. wzi, kosztownie przybrawszy, take
i szabl, we zoto oprawn, od j. m. p. podczaszego chanowi w podarku
odesa. Tego dnia Chmielnicki sam osob swoj wierne oddawa pod
dastwo krlowi j. m., ktrego j. m. p. podczaszy wprowadza do obozu
i do j. k. m. take i po tej ceremonii z obozu wyprowadza.
Po takowej tedy, midzy dysydentami zgodzie, chan ze wszytk ord,
odesawszy winia k. j. m. Gucha kiewskiego, tego dnia po poudniu
z obozu swego ustpi i nazad ku Ukrainie poszed. To zaraz po ustpie
niu chaskim i Chmielnicki z Wojskiem Zaporoskim uczyni, i do eliberowania ze Zbaraa oblecw naszych komisarzw p. pisarza lwowskie
go, p. Og i p. Minora ze sob wzi.
Po tej transakcji krl j. m. z wszytkiem wojskiem swoim nazad ku
Lwowi rusza si.
, , II,
9, 1233. .

,
.
8 1649
8
. . . .
,
, , ,
18-150

273

, . . ,
,
. . ., .
, , 1 , . ,
, . . .
.
12 . . .
, .
, ,
,
, . . . . .
, . , .
, ,
.
. . . . ,
, ,
-,
. [ ]
, -, ,
,
.
,
.

, ,
. .,
. .
13 . - , . .
, , , .
,
.
14 . . . . 20
. , ,
. .
, , , ,
. . ., ,
. , , ,
.
. . . ,
.
, . . . ,
, ,
. . . .
. , ,
,
, .
;
, ,
,
, . ,
274


, , ,
, ,
.
. . . ,
, , ,

.
, . . .
; , . . .
, , .
. 75 , .
, . . .
,
; , ,
. . . ,
, . ,
,
, ,
, . -, . . .,
,
, [] .
, , , . .
, . . .
. . . ,
.
[] ,
, ,
, ,
. . . . . .
,
, ,
,
. .
, ,
, , ,
, . . .,
. ,

, .
[] ,
, [ ]

. [ ] ,

.
. . ., ,
, [], -
, ,
18*

275

[ ] .
, .
16 . ,
. . ., ,
, . . .
, , [ ] . . . ,
. . . ,
.
,
. . . . [
], [] ,
,
. ,
,
. , ,
,
. , .
. ,
, ,
.
. . .
, ,
. . ., ,
, .
, .
,
. , , . . ,
,
, , . . . ,
., . . . .
,
,
.
, . . .
60
, ,
,
. ,
. , ,
, . . . []
. [] ,
, .
[] , ,
.
17
. . .
, .
. . ., . . . , ,
. . .,
, . . .
276

, . . .
. . . ,
. . . 1
, ,
, ..
,
.
18
. . : . . . , . . . . . , . . . , . . . []
, . . . .
,
[] . ,
.
19 .
, . . . . .
.
. . . ,
,
. . . , ,
. . . . ,
. . ., .
20 . ., ,
, .
. . , .
.
. . . . . .
. . . . []
.

, . . , ,
.


: . , . , . .
. .
.

105
1649 . 15.

Od najjaniejszego wielkiego hospodara, Jana Kazimierza z aski
boej krla polskiego, wielkiego ksicia litewskiego, ruskiego, pruskie
go, mazowieckiego, mudzkiego, inflanckiego, kijowskiego, woyskiego,
podlaskiego, smoleskiego, czernihowskiego i te szwedzkiego, gotskiego,
wandalskiego dziedzicznego krla wielkiej Ordy wolnemu carowi Islam
277

Girejowi, czerkaskiemu, nahajskiemu, petyorskiemu, szemskiemu, perekopskiemu chanowi, przyjacielowi i bratu naszemu, pozdrowienie.
Majc wia'domo, e jeste pamitny na dobrodziejstwo na\\an\e\szego Wadysawa czwartego, krla polskiego, pana brata naszego (ktry
z bogiem odpoczywa), e dosy askawie z tob si obchodzi i dobro
dziejstwa rne pokazowal, a na ostatek gardem i wolnoci darowa ci,
za ktr i pastwa tego doszede 76 . Dziwujemy si, e pamitajc na te
dobrodziejstwa najjaniejszego Wadysawa czwartego, krla polskiego,
pana brata naszego, gdy my idziemy uspakaja pastwa ruskie, przy
wizae si do tego rebelizanta naszego i na wojsko nasze na
stpie.
Lubo pan bg dzi ci nie pobogosawi, jako mamy nadziej i dalej
nie pobogosawi 77 , atoli my chcielimy si ozwa z przyjani nasz
i przypomnie ci dobrodziejstwa brata naszego.
Natenczas przyja tobie nasz ofiarujemy i onej zobopline y
czymy 78 .
Dan w obozie pod Zborowem, dnia 15 miesica sierpnia roku od
narodzenia zbawiciela naszego Chrystusa Jezusa 1649, panowania krlewstw naszych polskiego pierwszego, szwedzkiego drugiego roku.
, , 35. .

,
, , ,
, , , , , ,
, , , , ,
.
, , , , ,
, .
,
, , (
), ,
, , ,
76 . , ,
,
, ,
[],
.
77 , ,
,

.

78 .
, 15
1649,
, .
278

106
1649 . 16.


Kopia listu chaskiego pierwszego
do . m. pod Zborowem przesanego
Od szczliwego i najwyszego z aski boej Islam Girej chana
najwyszemu krlowi, bratu naszemu miemu, pokoju i zdrowia dobrego
powinszowanie. Pytamy si naprzd na dobre zdrowie i szczliwe pa
nowanie wsze, my yczymy, abycie w szczciu i zdrowiu dobrym na
potomne lata szczliwie panowali.
Posany przy tym list wasz przyjacielski doszed nas, pisany o daw
nej uafie [?] i o niektrych upominkach, do przyjani zachowania na
lecych. Prawda to jest nieomylna, ale temu si dziwujemy, ecie
adnego dotd czeka do nas nie przysali i jako mnie za czeka tak
i pastwo moje za nic sobie nie poczytajc, a to si na ostatek przyda
musiaa nasza przyja.
Jakokolwiek mymy tu w te kraje zimowa przyszli, p. bogu si
poleciwszy, na t zim gociem tu zostajemy. Jeeli tedy z gociem
i przyjacielem swoim macie co traktowa, wylijcie kanclerza pierw
szego, wezyra swego, a my te z naszej strony wylemy wezera naszego,
niechaj mu opowie intencj wasz. A jeeli kanclerza nie wylecie, tedy
godnego z wiernych swoich wylijcie, ktryby si za sowo swoje nie
powstydzi, bo przez fasze adna na wiecie sprawa nie stanie.
Zatem wam yczymy zdrowia dobrego.
Z okopu w ktrym siedzicie wylijcie w pole, do ktrego i ja tu std
na traktaty wyl.
, ,
, 62119, . 118, 452. .

. .,

,
.
; ,
.
,
, ,
. . ,

, , . , ,
.
279

, . , ,
. , -
, ,
, ,
. ,
,
, .
.
, , ,
.

107
1649 . 16.
.
Respons chanowi
Doszo nas pisanie twoje, w ktrym nam przyja twoj ofiarujesz,
czego my wdziczni jestemy. To nam jednak dziwne, e si nam z przy
jani swoj ozywasz, a przecie i dzi, po pisaniu naszym, na wojska
nasze i obozy nastpujesz 79 .
2e jednak potrzebujesz tego, abymy na traktaty i rozmow z tymi,
ktrzy od ciebie bd wysadzeni, naznaczyli, a osobliwie w. kanclerza
naszego najwyszego koronnego, tedy my to uczynimy, i zaraz go na
znaczamy; tylko tego potrzebujemy, aby tymczasem byo zahamowanie
nieprzyjani i krwi rozlania midzy wojskami naszymi.
A my, gdy to uczynisz, wylemy zaraz w. kanclerza naszego naj
wyszego koronnego na miejsce poblisze midzy obiema wojskami.
W kadej za okazji ch nasz owiadczy ci gotowimy.
Natenczas przyja tobie nasz i mio ofiarujemy, i onej zoboplnie yczymy.
Dan w obozie pod Zborowem, 16 miesica augusta, 1649
, , 35. .


,
, . , , , ,
, - ,
, 79 .
, , []
, -,
. ,
280

. ,
.
, , .
.

.

.
, 16 1649.

108
1649 . 16.



Jan Kazimierz, z boej aski krl polski etc.
Urodzony nam miy.
askawo i dobrotliwo nasza jest tak wielka, e i list twj przy
jlimy, lubo napisany rk zmazan czy zamordowaniem, czy zatrzy
maniem posa naszego krlewskiego 80 , ktrego dotd nie widzimy.
Atoli my, jako pomazaniec boy, naladujc w tym samego pana
boga, ktry ludziom i najwiksze wystpki zwyk przebaczywa, gotowi
my ci przyj do aski naszej i przy tym urzdzie si zatrzyma, bye
tylko prawdziwie szczerze i rzetelnie wiar swoj i powinne poddastwo
nam odda, nie wic si wicej do obcych panw, ani inszych pod
danych naszych nie buntujc, i tych, ktrych dotd przy sobie trzymasz,
rozpuciwszy, wojska wszystkie od siebie rozprawi.
A my i do aski ci przyjmiemy, i uczynimy, o co si do nas za tob
brat nasz car krymski przyczynia bdzie 81 .
Dan w obozie pod Zborowem, dnia 16 miesica sierpnia roku pa
skiego 1649, panowania naszego polskiego pierwszego, a szwedzkiego
drugiego roku.
, , 35. .

, .
, .
,
, , ,
80 ,
.
, , ,
,
,
281

, ,
,
' ,
, ,
.
,
, 81 .
16 , 1649,
, .

109
1649 . 23.
,

Diarjusz spisany w obozie pod Zborowem, a. d. 1649
W niedziel przesz, to jest quinta augusti, ruszylimy si z obozu,
w ktrym stalimy dwa dni pl mile od Zborowa, od Lwowa mil dziesi,
bez podjazdu, bez jzykw, tak zwyczaj. Puki, jednak, naznaczone byy,
ktrych byo 6, a sidmy w przedniej stray ks. j. m. Koreckiego. Pod
miastem przeprawa za. Za wozami, ktrych sroga rzecz bya, jedna te
przyczyna wszytkiego zego, zatorowania. Wiksz cz wojska z kr
lem przepucia ledwie, jako nam dano zna, e Tatarowie nastpili.
Kilka godzin czasu byo, 'e si przecie wicej wojska do nas przepra
wio, a tymczasem Tatarowie w ty nam inszymi przeprawami w oczach
naszych zaskoczyli, z nami si harcem bawic. Nastpi na nas Kantimier murza z biegorodzk ord i, spdziwszy ks. Koreckiego, o po
udniu skoczy ku wojsku, ktre wszytko ju w szyku bez wszelakiego
iortelu, oprcz szaczyku maego, stao. Posa krl j. m. trzy chorgwie
woyskie ze rodka szyku kozackiego, ktre zaraz wsparto, a potem
uderzyli na nasze lewe skrzydo, [gdzie] prawe przez wszytek czas spo
kojnie byo, i spdzili najpierwszy szyk ks. Koreckiego. Za drugim na
tarciem 10 chorgwi kozackich nie strzymao, a ich posikowa znak
nasz j. m. p. starosty krakowskiego, ktremu wszyscy przyznawaj, e
si ta tylko chorgiew stawia, ale i te wsparto. P. miecznik przemyski
przez rk p. Branicki, p. Jana Branickiego pacierz przestrzelili. A
ustpia, tak przegranej blisko bya, e na samej piechocie a rajtarw
200 stan nieprzyjaciel, za ktrymi ju krl, odbieawszy, i p. kanclerz
sta. Gdyby byli raz na odwrt poszli, Tatarowie pewnieby byli zginli,
ale si kontentowa maymi garcami. Jako troch odpoczli, obaczylimy
si w malej kupie, bo nie tylko onierza ale i chorgwi ubyo, ktremy
potem w konopiach znajdowali.
Tam w szyku czekalimy woli boej i w nocy przez ten wszytek
kopot adnego znacznego nie zabito i rannych niewiele, ale za przepra
w straszniemy zaciszyli nieprzyjacielskie broni. P. Korycki zosta by
w ostatniej stray i za wozami napada go krymska nazowska orda.
282

Posia i posiek, wrcili si do niego od samej ju przeprawy, i p . sdomirski, p. starosta stobnicki, p. starosta urzdowski, ktry ostatni puk
wid.
Byo tego dnia pospolite ruszenie woyskie, lubelskie, przemyskie.
P. bracawski, wszyscy si do nas przebrali. Panowie starostowie, urz
dowski, p. stobnicki, p. Felicjan Fitkiewicz, towarzystwo p. sdomirskiego, p. stolnik lwowski Kowalski, ksi Czetwerteski Zacharjasz, p. Czar
niecki Stanisaw, p. Bieniewski, towarzystwo, p. sdomirskiego 200, p. sta
rosty stobnickiego szlachty 16, pospolitego ruszenia nad 400 dragonw,
p. starosty krakowskiego 200, p. korniaktowych 300 na placu pado
trupa wszytkiego. Teraz widzimy okoo 3000, krom tych, ktrzy przy
wozach poginli ju w oczach naszych, ktrych wiksz poowic orda
urwaa, my jednak utrzymalimy, dopiero noc nastpia, w tym strasz
niejsza, e i Chmielnicki nadszed i ledwie by byo piawieckiej nie przy
szo, tylko wkrtce wiedzielimy pewn zgub swoj, bo nas wkoo orda
gstymi ogniami otoczya, ktrej nieomylnie rachunek 10.000 przenosi,
Kozakw take 40.000, komunika z Chmielnickim, ostatek z Karamurz
zostao przy naszych, pilnujc pod Zbaraem.
W t noc kopalimy si cao, o polnej bitwie zdesperowawszy,
straciwszy sia ludzi, bo [w] bitwie i nocn ucieczk, ktr si wykra
przecie chciao sia, ale po staremu do ordy zeszli, midzy nimi lwowski
rotmistrz p. Beski, Giedziski, po ktrym kaduk dano.
W poniedziaek, 16 augusti orda na nas lekko nastpia, za na
miasto potnie i na ostatek wozw, ktrych znowu urwali. O poudniu
skoczyli Kozacy do nas w niewielkiej liczbie, ale tak rezolucj, e po
dwa razy w obozie byli. Postrzegszy e i w waach sabo siedzimy,
posano z listem do Chmielnickiego i chana od krla, i nadspodziewanie
przystompili do traktatw, atoli przez ten dzie srodze do miasta sztur
mowali i nadspodziewanie do traktatw przystpili.
Wtorek, roda, czwartek na zgodzie i rnych z nimi umowach, e
w tak przyja z niemi byli weszli, e orda wokoo way nasze opasy
waa, rozmawiajc, kupczc nawet i z bram obozowych wypiera ich
ledwomy mogli. Paszy jednak bronili i ludzi, konia rwali, krom ko
misarzw. Ju nam i sucharami przyszo byo konie karmi, a wczora
na traw wyszli; zdecho tego sroga moc.
We czwartek stana zgoda, ktr dniami p. kanclerz koczy z Ta
tarami. Taka pierwsza i odstpi tego wojska zaraz; druga wzi
600.000 za to, a e im z penej skadki nie byo tylko 100.000, p. starost
sokalskiego bior z sob do ordy, a ostatek odeszl, jeszcze upominki
urzdnikom; trzecia: upominki zwyczajne co rok paci; czwarta bra
terstwo wieczne na kadego nieprzyjaciela, oprcz Kozakw; pita: woj
sko zbaraskie wypuci, jeeli te dadz za si 600.000, albo kogo w
zastawie, ale te kondycj chan obieca odpuci, czemu nie wierzymy;
szsta: aby mu wolno byo kraj pustoszy, nazad idc, jako zagony
poszy i dawno i wczora, ale to daleko i nie mog.
Z Chmielnickim te kondycje, ut supra przydawszy, e Czapliskie
go garem darowa. Zbaraskich naszych bez szkody wypuci obieca.
Wczora tedy ju i chan i on ruszy ku Zbaraowi; dwaj komisarze nasi
na wyprowadzenie wojska naszego, ktre niesychanie wyndznione, z
cz si z nami najdalej [do] wtorku.
283

I
tak pukami przyjdziemy a pod Gliniany i stamtd krl ku
Warszawie.
Datt w obozie pod Zborowem 23 augusta 1649
, , II,
. 18, . 13. .

,
1649
, 5 , ,
, ,
, .
. 6, . . . .
-
. .
,
. ,
. , ,
, ,
, . ,
, , , . . . ,
, (
) . .
10 ,
. . . .
, , .
. , . . , , [
] . 200
, . .
, , []
. ,
, , ,
.
. ,
,
, . .
. .
. , .
. , .
: ,
, , . ,
, , . , . 284

, . , , . , . .
200 . , 16 . , 400 , 200 []
. , 300 . . 3-
, ,
. , , .
, ,
. ,
, .
10 .
40 .
.
,
,
, .
, . ,
.
, 16 , ,
, . []
. ,
, .
,
. [],
, .
, , ,
, ,
, .
. , , ,
, .
.
. .
.
. [
] [] ;
600 ,
100 , , ,
. ;
;
, ;
,
600 - (,
, );
, , .
, ,
.
, ,
. ,
. , ,
285


, .
, ,
.
23 1649

110
1649 . 27. . /

- ,
Najjaniejszy miociwy krlewiczu, panie i dobrodzieju mj wielce
miociwy.
Posaem przesz poczt transakcje z Chanem i Chmielnickim w. k. m.
p. m. m. Teraz posyam list od chana, ktry dnia dzisiejszego p. Oga,
pisrz lwowski, i p. Minor, komisarze od krla j. m. na wyprowadzenie
wojska naszego z pod Zbaraa przy chanie i Chmielnickim posani, spod
Zborowa przynieli. Od Chmielnickiego taki list jest, ale go tak prdko
dosta nie mg.
Te o tamtych oblecach naszych powiadaj, e extrema quaeque
passi od nieprzyjaciela, szturmowania cikie i czste, gd, bo im ju
do tego przyszo byo, e konie rzezali, a je musieli. Pobitych niemao,
a to mianowicie p. Sirakowski, pisarz polny, i p. Zbrowski, starosta
Ptaszeski, z postrzau umar. Inszych bardzo sia rannych; chorych pene
miasteczko i szpitale i dlatego teraz consilium u krla j. m. o sposobie
wyprowadzenia ich, gdy i wojska propter securitatem i konie i prowiantu
im dosta potrzeba, ktrego tamte kraje od srogiego gminu nieprzyjaciel
skiego wygodzone nie maj, bo luboby ci, co zdrowi, jakimkolwiek sposo
bem przyj do nas mogli, ale poowica niemal musiaaby tam zosta
na stratne imi, jeli im prowiantu i pojazd nie bd obmylone.
Chan i Chmielnicki we rod przesz od Zbaraa odstpili. Tata
rowie plon wielki prowadz ludzi, koni, byde, bo zagony ich, ktre byli
pucili, wcale ze wszytkim taborem do chana powrciy.
Ci komisarze nie bardzo przystojnie od Chmielnickiego uszanowani,
mianowicie p. pisarz, ktrego ex occasione pewnej listy, ktrej nasi
buntowniczym wojskom kozackie wojsko napisali i sowy przykrymi na
nastpiy, gardem mu pogrozi, lubo go przeprasza nazajutrz.
Tatarowie te, gdzie mog, rne przykroci Kozakom wyrzdzaj;
bior im przez gwat, co tylko mog, std kady obaczy i moe zawzito
ich przeciwko nam, e extremos calamitates od nich cierpic, a patienter
repremuj.
Tu jak dugo si zabawi krl j. m., wiedzie nie moemy. Pospolite
ruszenie, ktre tam s, rozumiem, e najdalej niedzieli bd od krla
j. m. licencjowane.
To naprdce w. k. m. panu m. m. oznajmiwszy, oddaj si z najniszy
mi posugami m. m. asce w. k. m. pana m. m. jako najpilniej. Waszej
286

krlewskiej moci i dobrodzieja m. m. najniszy suga, Krzysztof Rzepniowski d. p. lit.


Z obozu pod Glinianami, 27 augusti 1649.
: Najjaniejszemu krlewiczowi j. m. polskiemu i szwedz
kiemu p. dobrodziejowi mnie w. m. odda.
. , 5656/II, . 133133 . .


.
. . . . .
. ,
- . , , .
, , . .
- .
, .
,
, ,
; ,
, , . , ,
. , , .
, .
. . ,
,
, ,
; - ,
,
.
.
, , ,
, ,
.
.
. , ,
,
. .

. ,
.
, , ,
.
. . , : ,
, ,
. . .
287

. . . . . .,
. . . . . .
. . , . . .
, 27 1649.
. .
. . . .

111
1649 . ( ).

Relatio glorissimae expeditionis, victoriosissimi progressus


et faustissimae pacificationis cum hostibus serenissimi et
potentissimi principis ac domini, domini Joannis
Casimiri, regis Poloniae et Sveciae anno 1649 *
Qua occasione anno praeterito 1648 Cosaci Zaporovienses uno nefario
authore conciti, iacto foedere cum Tartaris budziacensibus eorumque
duce Tochajbeio, et deinceps cum chano crimensi arma contra Reipu
blicae exercitum eiusque duces sumpserint, quanta nostra clade ad Corsunum pugnatum, quam ingentem deinde exercitum infinita rustica plebs
contineat armorum contra Tartaros usus bello assueta atque exemplo
Cosacorum tumultuantium ad rebellionem concita effecerit, quid exercitus
noster panico quodam terrore a Pielavieciis dissipatus deinde a Leopoli
repulsus, Reipublicae consternationis atque maeroris iniecerit, quod ipsi
Varsaviae atque toti electionis nostri regis conventui trepidationis intu
lerit, admoto hostili exercitu Zamoscio illudque obsidente, minime opus
est ad praesens recensere. Itaque illud memoraverim, quod vel ipsa fama
quasi iam electi regis Joannis Casimiri tantum potuerit, quod tam ingen
tes hostiles exercitus relicto Zamoscio ad suas sedes remigrare caeperint,
atque Rempublicam ab interitu (si hostis vistulam transire voluisset)
liberavit.
Nimium haes omnia, quia anno praeterito orbi christiano nota sunt,
nova narratione non egerit et rapit in sui admirationem animum cum
singularis ** et extraordinaria dei prudentia, quae hoc anno res Polonicas
fovit, tum ingens animus et spiritus regis Joannis Casimiri, qui rebus
tam dubiis et summis regni periculis commissionis sibi a deo populorum
et dominiorum defensionem suscepit.
Utrumque enim hoc tacere peccare esset, in deum impietate et iniunctum eius ingratitudine. Optimae spei in quam nos errexit, tam faustum
infitium regni Joannis Casimiri, successerunt comitia felicis eius corona
tionis, in quibus cum orarent ordines, ut si commissio pacificatoria ex
*
: Bardzo nieszczliwa, kto tam by... zna... zna...
po... ka....
** : Obsidio Zboroviono 1649.

288

voto non succederet, ipse rex in hostem ire vellet regiamque maiestatem
opponeret, quamvis intelligebat non satis ab ordinibus provisum esse
securitati Reipublicae neque ea decreta subsidia, quae tam ingenti bello
agendo sufficerent, magno tamen et imperterrito animo hanc in se provin
ciam suscepit, omnem suam auctoritatem etiam apud exteros ad hocunum eo referendo.
Bellum itaque abhinc praeparare non destitit; praefectis interim
exercitui tribus ducibus pari potestate, qui imprata regis exequerentur,
quaecumque illis per intervalla Georgius comes a Tczyn Ossoliski,
sancti Petri imperii princeps, supremus regni cancellarius, per citis
simos nuncios deferret. Ita consumptum reliquum hiemis et magna pars
veris.
Cum interim iam constaret regi, quod in causa fuerit irritae commis
sionis pereslaviensis et unde imponebatur necessitas ducibus regii exerci
tus cum rustica plebe circa Barum, cruente, sed tamen felici Marte de
cernendi, nempe patuit iam consilium hostis tradendi regni Transylvano,
vinita inita cum eo armorum societate, in quam, ut et Moscum pollicita
tione magna parte provinciarum rusticarum pertraheret. Plurimum idem
hostis laborabat, sed in hoc potissimum omnes ingenii sui nervos intende
rat, ut omnes quotquot sunt potentissimas Tartarorum ordas in subsidium
sibi contra nos adscisceret. In hoc conatu dum hostis teftipus insumit, usus
ea mora prudentissimo consilio rex, missisque legationibus formi dabilem
illam cum Transylvano et Moscho domorum coniunctionem avertit et
appropinquante festo Pentecostes, quod regii comissari! terminum armistilii fecerant; ducibus exercitus sui imperat, ut condunato exercitu hostem
aggrediantur, neque tempus rei gerendae omittant priusquam hosti sub
sidia Tartarica adveniant.
Exequuntur regia imperata duces, hostem multis in locis ad interne
cionem caedunt, praesidia eius arcibus, civitatibus deturbant easque in
potestatem regiam redigunt. Quo tumultu excitus Chmielnicius cum tre
centorum millium exercitu ingentibus, praetera Tartarorum fultus auxi
liis adest. Contraxerant iam regni duces circa Constantinoviam rem
contra hostem agentes, omnes eas fere vires, quaecumque ex decreto co
mitiali haberi poterant, verum cum eas hostile potentiae pares censerent,
secedendum sibi ad Zbaraensem arcem putarunt, loco commodo, uti ab
eventu patuit, sitam, ibique castris locatis eandem vallo et fossa munivit,
lixum in animo habentes duram potius et arctam dum nova venirent
subsidia, ferre obsidionem aut fortiter pugnando occumbere, quam nostri
uga sibi consulere.
Interim rex convocato Varsaviam senatu, animi sui propositum in
hostem die sancti Joanni Baptistae sacra eundi ei aperit faustisque
omnium exceptis acclamationibus edicit. Die vero supradictae adveniente
benedictione a nuncio sedis apostolicae accepta, ense et vexilio sibi ex
altari tradito movit Lublinum versus, quod intra decimam a protectione
varsoviensi die solenni militari pompa a nobilitate et multitudine excep
tus ingressus est. Ibi aliquantis per, dum novae legiones convenirent,
moratus, fit certior de obsesso ad Zbarazium exercitu, quare omni abiecta
mora, quamvis parvo ad huc exercitu neque comparentibus speratis subsi
diis, intrepido animo summa in auxilio dei, quam memte habuerat, fiducia,
Lublino 17 iulii proficiscitur, et ipso discessu suprascriptum Regni can
19510

289

cellarium exertitus se comitantis locum tenentem generalem constituit.


Sequenti die Krasnostaviam ventum et omnibus viribus in unum collectis
magnis, quotidie itineribus rex castra promovebat excipiendo per inter
valla advenientes hinc et inde succursus. Illud unicum regem anxium
faciebat, quod missi in omnes partes varii exploratores nihil certi de
hoste adferebant, nec ii, qui magno precio spreto salutis periculo pene
trandi ad castra obsessorum emptam operam locabant, revertebantur,
nihil omnino ab exercitu obsesso adlabente notitiae. Venit tandem tertia
die a profectione lublinensi ad castra regia ad Toporow * sita unus
strenuus miles, literasque adtulit ab obsessi exercitus ducibus, strictam
obsidionem, famem et aliarum rerum bellicarum inopiam significantibus,
regiamque majestatem, ut opem festinaret obtestantibus.
Tum vero iam quam celerrime et quam proximis iteneribus in subsi
dium deplorati prope exercitus properare visum, et tamen elect vice,
qua adventientes a Leopoli cohortes regem assequi et commeatus ab eadem
civitati reficiendo militi, praesertim pediti, posset suppeditari.
Promota itaque castra versus oppidum Bilokamienium, ubi ob iniurias
caeli quatriduum consumptum non sine ingenti regia sollicitudine, quod
de hoste nihil sciebatur, quamvis enim non deerant, qui spreto salutis
periculo ex castris regiis excurrendo interciperent captivos, sed quia es
illis, nec de potentia hostili, nec de consilio, quidquam perfecti intelligi
potuit, in eadem de hoste ignorantia, ut ante versabamur. Ea enim este
rebellis Cosacorum dux usus est arte, quod exercitibus in auxilium suum
ingentibus, usque antea visis Tartaricis copiis, quibus una cum Cosaco
rum legionibus coniunctis regium exercitum obsederat, ita in officio
contraxit suum exercitum, ut nullam inde excursionem, tanquam ipsa
obsidione cingeretur, permitteret, sed quidquid barbari ad usum posce
bant, in castra eorum inferri faceret.
Progredienti 13 augusti cum exercitu a Zloczewo regi occurunt cohor
tes palatini cracoviensis captivumque Tartarum adducunt, a quo illud
tantum exploratum, adesse hanum crimensem in exercitu Cosacorum:
caeterum, quod hosti consilium fuerit, quis exercitus nostri ad Zbarazium
status, nihil certi ab eo intellectum. Progrediebatur nihilominus eo die
exercitus conspicua sane acie, quam rex ipse aliis etiam diebus admirantibus vetustissimis militum solebat instruere, ut in ipso itinere assuesceret
miles servare ordines, tenere gradum ferendique aliis subsidii modum
edisceret.
Hoc ordine cum ea die incessisset exercitus, rex inclinante vesperascente die medio Zborovio, milliaria sex circiter levia ab hoste distan
tiis **, eo castra locat, crastina die ulterius progressurus, nisi prohibuisset
paludosa et limosa apud Zborovium ob adiacentia utrinque stagna et
suopte ingenio madentem terram, ideoque transitu difficilis. Quamobrem
per sequentem diem 14 augusti ibidem subsistere visum, dum iter instaura
retur traducendo commodius exercitui. Interrea rex crastinum festum
assumptionis in caelos dei parentis solita pietate praeveniens, sacram
synaxiam sumpsit magno totius exercitus spectantis ad pietatem sensu.
*
Toporow : Nieprawda, bo niepodobna trzeciego
dnia z Lublina obozem pod Toporw.
** : mile tylko za Jeziern (?) nieprzyjaciel od nas sta.

290

Hoc cultu persoluto superis, rex ad solita belli munia regressus, quid in
itinere, quid in proelio, si ad illud ventum foret, agendum esset cum
cancellario et aliis senatoribus contulit, et ea, quae sonstituerat, tribunis
militum, centurionibus et quorumcumque illa scire interfuit, edici man
davit.
Inclinante iam die, incertum quo auctore, currebat per cassu rumor
hostem in vicinia aliquot locis... tantis castris ad regentem. Quamobrem
mandato regis cancellarius Marcum Gdeszynicium militem et centurionem
veteranum, inprimis vero peritio explorandi de hoste ante omnes celeb
rem, hocque nomine ab anterioribus ducibus commendatum laudatumque,
additus illi aliquot levioris armaturae cohortibus, et centurionibus hac
vi repettis ire iubet causa explorandi de hoste monetque, ne vi sine insigni
aliquo captivo ad regem regrederetur. Reversus vesperascente die Gdeszynius retulit regi se ad trium miliarium spacium omnia loca circum
circa perlustrasse, sed ne vestigium quidem hostis reperisse. Itaque iussu
regis monet cancellarius castrorum excubitores, ut crastina huc quam
maturrime versus Jeziernam proficiscerentur viderentque, num aliquis
motus sit ab hoste, secundum hoc et prima vigilia ducente eam, Carolo
duce Korecensi, illum denique sequeretur ipse exercitus cum tormentis
et apparatu bellico superato defficili et limoso tramite, de quo supradiximus, praestolaturus dum currus et impedimenta omnia limosam ean
dem viam superarent. Insuper dat negotium cohortibus palatini Cracoviensis, ut in loco castrorum suorum tantis permanerent, donec currus
omnes et impedimenta transirent.
Venit dies 15 augusti, dies, in quam sacra triumphanti caelorum
Reipublicae uno et Poloniae, quo titulo eam totum hoc regnum supplex
veneratur. Perficiuntur omnia imperata rege, abeunt summa luce castro
rum excubitores, eos sequitur cum priora vigilia dux Korecius. Superanti
limosam viam exercitui ipsemet rex inde fatigatus assistit, impedimenta
et apparatus bellicus paludosum tramitem transeunt.
Interim castrorum excubitores usque Jeziernam, una et media levia
a castris distantem progressi, visis a longe ante cursoribus tartaricis
nunciant regi adesse hostem ut ipsi rebantur, non cum toto exercitu sed
valida eius parte venientem.
Quod postquam intellexit rex advocatis iis, quos laboris socios sibi
adsciverat, instuere incipit illam partem exercitus, qui paludosum illum
tramitem superaverat. Sed vajerrimus et velocissimus hostis, non armis,
non sarcinis aut ullis impedimentis onustus, semperque celeritate bellare
solitus, tum quoque ea usus, non multum temporis struendae aciei con
cessit, nam quinque milliaribus a loco, ubi regium obsidebat exercitum,
ac nocte confectis, cum centum millibus Tartarorum et quinquaginta
millibus selectissimi equitatus Cosacorum regi occurat et subsequentibus
certe. 150.000 Cosacorum, qui vesperascente ea die advenerant. Postquam
itaque propius accessit hostis, quinquaginta millia suorum in alteram
partem paludosae viae ad circumvenienda terga nostra destinat, 100.000
vera millia a fronte regis locat, ut utrinque exercitum nostrum premeret.
Antequam in conspectum regii exercitus venisset hostis, a tergo vi
rorum ex altera .parte limosae illius viae, supra quem currus nostri
arctissimo agmine transitum praestolantes constiterant, oritur tumultuset dissoni clamores, quibus permota pars illa exercitus, quae nondum
19*

291

transierat, vertit se in hostem cum suis centurionibus et tribunis militum.


Ibi, nescitur quo errore, (nam variis hoc imputati), cohortes nostrae
longe a curribus et oppido iam milite firmato abductae, deserto insuper
peditatu ad arcendum transitu hostem supra limosum tramitem relicto,
quem protegere debuerant, praebuerant occasionem et delendo illi pedi
tatui et suae cladi, quam acceperant. Periere enim tunc Baldvinus comes
de Teczyn Ossoliski, magni cancellarii ex fratre nepos, Felix Tyszkie
wicz, palatini brestensis filius, Joannes Rzeczynski capitaneus Urzendoviensis, praeter alios viros insigniores. Minor tamen fuit quam pro tu
multu caedes, nam computatis vilioribus etiam capitibus, non amplius ex
nostris in ea parte paludosi tramitis, quam 1000 desiderati.
Reliquis, quibus fortuna belli tunc pepercit, inter currus se recipiendo
obversi in hostem eum fortiter repulerunt et post modum superato difficili
tramite regi se et reliquo exercitui associarunt.
Dum ita res in illa parte agitur, veniunt in conspectum regis divisi
bifarium exercitus hostiles, constituentes 100.000 hostium *. Inprimis con
serit cum hoste manus prima vigiliae, quam ducebat dux Corecius. Diu
fortissimus vir sustinuit hostem, tandem obrutus multitudine, sensim et
pugnando versus exercitum nostrum se recipit, hoste etiam subsquente.
Ibi vero imprimis patuit gloriosa expediti in omnia pericula animi magni
regis nostri fortitudo cum inusitato non tantum monarchis et regibus,
sed etiam ordinariis exercituum ducibus exemplo ante primam aciem in
patenti campo, solo stricto gladio armatus, ubique occurebat, ubique ade
rat suos animando, hac immortali gloria digna voce ad milites usus:
Vobiscum vivere, moique volo. His non contentus militantibus primae
vigiliae vexillis, submittens in subsidium novae cohortes, ipsemet rex
eas in aciem produci hostemque ad cedendum coegit. Verum cum neque
haec submissa a rege subsidia affuenti innumerae hostium multitudini **
resistere possent, cancellarius a rege iussus in laevum adiebat, hisque
laborantibus submittit subsidia, hisque cedentibus ipse secum reliquis
cohortibus opponit, non densa sagittarum procella non ingenti Tartaro
rum cuneo, sibi potissimum, ut erat forma corporis at habitu conspicuus,
imminenti perterritus.
Constiterant in secundo agmine auxiliares cohortes, quas contra
hostem rex succedere iubet, illaeque impigre irruentes sustinuerunt impe
tum hostis; converso deinde in subeuntes per occultae valles Cosacos,
qui forte aderat in laevo cornu, peditatu, sensim deferbuit furor hostilis
deincepsque solas velitationes exercendo et tantato irrito conatu, dextro
cornu, quod Potocius, palatinus Podoliae, curabat; leavum vero Georgius
Lubomircius capitaneus cracoviensis.
Aliquot horis ante occasum solis turpiter hostes campo cesserunt et
in sua castra se recipiendo advenientibus 150 millibus Cosacorum, de
quibus supra diximus, sensim ab omni parte et e longinquo exercitum et
castra regia circumdando formam obsidionis ostentabant.
Ita dies is, qui Poloniae extremus videbatur, iliaque cadente leto
christianitati fatalis, inaudita et incomprehensibili, providentia dei et glo*
: chwal jako chcesz, ale tam po szable byo wzito pod...
00 ludzi.
** : nie tak barzo.

292

riossima fortitudine imperterriti principis exactus est desideratos in hac


parte quinque aut 6 militibus, 20 vero aut ad summum 30 vulneratis.
Depulso hoste rex cum senatu praesenti castrensi more in equis
deliberat, quid facto opus sit, spectata tanta multitudine hostium trecenta
millia superantium, praeter alium hostilem exercitum, qui regium exerci
tum iam semisepultum obsidebat. Versabatur ante oculos periculum, ne
et iste exercitus simul cum rege obsidione clauderetur circumfusis iam
nobis undique hostium copiis. Ad ferendam vero obsidionem, nec locus
munitus, nec abundatia victualium, nec spes alicuius auxilii aderat, clauso
obsidione rege et in utrisque castris primariis praefectorum. Nis inter
se agitatis variae erant sententiae, fere tamen ab omnibus in eam sen
tentiam itum aut principem clandestine abducendum esse aut hanum
orimensem blandiori epistola demulcendum, atque a societate Kosakorum
variis pollicitationibus abstrahendum. Cancellarius vero cum neque clan
destinum modum abducendi principis neque ferendi subsidii ullam viam
rationemque inveniri posse asseruisset, omnem spem salutis a providen
tia dei et a fortitudine optimorum bello virorum potendam esse duxit,
hoc est conglobato exercitu, quae sese posse, salutem per modios hostes,
caetera deo comittenda. Interim non abs re putavit compellare hanum
literis non eiusmodi tamen tenoris, quae indignitatem aliquam quasi iam
victi principis praeseferrent.
Itaque postquam rex fugam detestatus et abominatus, hanc ultimam
secutus est sententiam, demandavit supremo cancelliario, ut eas literas
ad hanum mitteret, quas ipse regentem cancellariae suae sine mora infrascripti tenoris exorare iussit.
Joannes Casimirus d. g., rex Poloniae, m. d. Lit. etc. magnarum
ordarum libero hano Islan Gereio, czerkasensi, nachaiensi, petiorensi,
szemensi, perecopensi, crimensi, amico et fratri nostro. Serenissimo et
potentissimo domino, domino Vladislao IV. Olim Poloniae rege (caelesti
iam regno fruente) occeptorum; qui te benigne tractavit, incolumen sal
vavit, libertate donavit, qua nactus hoc imperium, quod nunc tenes,
adeptus es; miramur, quod cum memor sis tantae seremissimi et potentissimi Vladislai IV fratris erga te beneficentiae. Cum nos venimus ad se
dandos imperii nostri motus, associasti te rebelli nostro et contra exerci
tum nostrum arma sumsisti, licet nullo tuo solacio et fructu, speramus
enim quod neque postmodum deus conatus tuos prosperabit. Nihilominus
pollicere tibi amicitiam nostram, et revocare tibi in memoriam beneficia
fratris nostri, nunc amicitiam nostram tibi offerimus et utrinque illam
florere cupimus. Dat in castris ad Zborov die 15 aug. 1649 regnorum
nostrorum Poloniae I, Sveciae II. anno. Ad mandatum serenissime regni
majestatis proprium.
His cum literis eadem nocte misso captivo Tartaro ad castra hani
Crimensis rex comitantibus cum cancellario, aliisque proceribus, tota
castra circumcirca obequitabat. Interim iussu regio lucente luna tumul
tuario opere fossa et vallum prae castris excitabatur, ea loca, ubi opere
sufficere non poterant, curribus opplebantur. Rege totum exercitum ad
vigiliam integrae illius nostis adhortante et alia, quae usus belli poscit,
praescribente. Nocte deinde intempesta nunciatur regi sparsum ab aliqui
bus meticulosis in remotiori castrorum parte rumorem, quasi rex media
nocte discessum e castris pararet. Tum rex gnarus, quid ex illa falsa
293

fama perturbationis in exercitu nasci posset, illico conscenso equo tota


castra praelucentibus facibus obibat, suam omnibus testatam faciens
praesentiam, idque ipsum iterata voce praestitit, quo invictae suae con
stantiae exemplo revocaret e consilio turpi fugae eos, qui illam molilentur.
Posterae diei summa luce ab altera parte limosae illius viae novus
exoritur tumultus, cum oppidum Zborowo aliquot cohortibus peditum prae
sidio a rege firmatum, 50 millia Cosacorum oppugnarent et impedimen
torum nostrorum maiorem partem in ea parte haerentiam innumerabilis
Tartarorum multitudo dirripere conaretur. Sed utrobique irritus conatus
hostium fuit, nam et Cosaci ab oppido repulsi et calonum lixarumque
nostrorum multitudo ductu optimorum militum et aliquorum religiosorum
adeo fortiter restitit barbaris, ut non tantum eos a curribus nostris longe
arcuerit, sed etiam ad multa stadia eosdem persequendo, ingentem in illis
stragem ediderit.
Non dissimili successu oppidum Zborovo propugnatum, nam adscita
pars calonum et lixarum, inter peditatum nostrum oppidum propugnan
tem facta inde eruptione, ingenti distantia loci Cosacos persequendo
adeo caedebat, ut eorum cadaveribus campi longe lateque opplerentur.
Interim hostis coniunctis iam viribus diviso trifariam exercitu (nam
quarta parte castrorum nostrorum, oppidum cum stagno supramemorato
tegebat) a fronte castra regia aggreditur, atque inprimis levibus velita
tionibus distinendo regem laeve, per occultos valles iuxta litus stagni
infraiacentes, submittebat innumeras legiones" peditum, quae occupato
imminenti castris nostris templo rutenico, vallo illud fossaque munire
indeque castria nostris propius accedere coeperunt, observata propugna
culi laevae partis debilitate, quod nec satis bene munitium nec sufficiente
praesidio firmatum. Quod conspicatus cancellarius mandante rege, quam
primum operas usque ad ripas stagni continuare locumque illum milite
firmare imperat. Verum operum continuationem irrupit hostis, mox ex
munitione templi rutenici, de quo supra meminimus, tormenta et machi
nas bellicas in nos collineans iisque castra nostra quatiens deinde caeco
impetu per occultas valles secundumque ripam stagni ad oppugnanda
castra nostra innumerabilem effundens multitudinem, quid tanto irruit
impetu, ut unus hostium ausus sit insiliens vallum nostrum, signum
hostile ex illo proferre, sed mox globo traiectus temeritatis poenas luit.
Concursus interae illuc ab omni parte tanto conatu fenoreque militum
hostrorum, ut hostis non tantum oppugnationem et ipsam pugnam de
sereret, sed usque ad templum illud ruthenicum a nostris fugatus, illam
munitionem abductis raptim suis tormentis nostris relinquere coactus
fuerit.
Idem accidit omnibus aliis locis, ubicumque hostis excitare propug
nacula conabatur. Duravit flagrantissima ubique pugna amplius quator
horis, qua fatente postmodum ipsomet hoste caesorum 10 * litariter vulne
ratorum et cum castra hostilia ad Zbarazum sita mitterentur, ex vulneri
bus mortuorum novem millia numerabant. Ita caesus hostis remisit
plurimum ex impetu, moxque tam tormentorum fulmine, quam sclopetariorum strenue eiacultantim virtute equitumque nostrorum ex castri excur* : Chwalmy si, jako moemy.

294

rentiom fortitudine campis omnibus pulsis, duabus horis ante meridiem


turpiter in castra sua se recepit.
Tentabatur quidem adhuc expugnatio oppidi Zborow magno conatu,
verum nullo effectu, submittente saepius illuc rege novas militum cohor
tes Expertus iam hanus Crimensis regii animi eiusque exercitus fortitu
dinem ipso medio eius diei misit responsum super litteras regias nocte
praeterita ad se missas. Fassus imprimis regiae domus erga se benefi
cia, causas initae cum Cosacis societatis et irruptionis in ditiones regis
tribuebat taciturnitati reipublicae, quasi se aspernentis neque eum et
populos eius in hominum numero reputantis. Et quamvis venisset huc
animo hiemandi, tamen quo sibi comparare possit amicitiam ac frater
nitatem regis rogare, ut rex deputaret magnum suum vesirum, hoc est
supremum regni cancellarium, qui cum suo vezirio colloqium haberet
fidum et fraternum sperans ex hoc mutuo colloquio fraternitatem et ami
citiam inter rege et illum orituram.
Huic epistolae adiunctae fuerunt littere Chmielnicii ad regem scrip
tae per occasionem litterarum regis ante aliquot dies ad castra Kosacorum missarum, quibus rex Chmielnicium rebellum et perfidum declara
bat, abrogans illi imperium in exercitum Kosakorum datum, Cosacos vero
movens ne Chmielnicium amplius audirent, sed huic obedirent, quem rex
illis litteris suis publicis praeficiebat. In hac itaque epistola Chmielnicius
ad regem scripta, magna cum submissione animi fidem suam et ob
sequium erga regem asserens et, quidquid malorum secutum fuerat
regis exercitibus, se posse quantibus tribuens *, promptum se exequendi
imperatis regiis resignandaeque potestatis in Cosacos sibi concessae
ostendebat &2 .
Utrisque his literis lectis, respondit rex litteris hani crimensis 83
deputaturum se cancellarium illique commissurum, ut loco aliquo inter
utraque castra medio cum vesirio chani colloqueretur.
Inclinante iam sole versus occasum, nunciant vigiles castrorum ve
sirum crimensem in campo cancellarium praestolantem: tum cancellarius
post aliquam temporis moram, vesirio ad colloquium prope ipsa castra
regia in locum a se delectum evocato, tandem castris egressus inter
innumerabiles hominum catervas longe a loco congressus consistentes,
octo e suis comitibus assumptis, in vallem planam ad eum descendit.
Ibi dicta inprimis mutua salute, quod nomine domini sui adferret vesirius, rogat cancellarius, quandoquidem rex dominus eius, rogatus
a chano crimensi ea de causa illum misit, ut intelligeret, quod vesirius
nomine domini sui posceret. Paucis respondet vesirius se a domino suo
missum esse cum testificatione benevolentis amicitiae fraternae erga
regem, ad quam eum invitabant vetera beneficia regiae domus. Hinc
ad ulteriores sermones inter cancellarium et vesirium ventum, per quos
cancellarius id agebat, ut mentem vesirii altius introspiceret, quid nam
sub specie amicitiae dominus eius vellet. Postquam vero intellexit non
amplius peti, quam stipendium militare antiquitus a regibus Poloniae
hanis crimensibus dari solitum, et praeterea gratiam regiam Cosacis,
pollicitus cancellarius totum, quod audiverat regi se relatorum curatorumque, ut amicitia et fraternitas inter hos principes redintegretur. Pacti
* .

295

invicem postera luce se redituros coeptum colloquium continuaturos, amice


ad castra sua digrediuntur.
Priusquam ex co loco abirent, misit vesirius tam ad Kosakos, oppi
dum Zborow incessanter oppugnates, qui minis interpositis, eos mone
rent, ut illico ab oppugnatione oppidi desisterent, munitiones desererent
tormentisque inde abductis in castris suis se continerent, quam qui
Tartaros, circa castra regia cum nostris velitationes exercentes, campis
undique depellerent.
Finita per haec ea die successit nox quietissima; vigiliae tamen
castrorum non intermissa diligentia peregebantur, ne hostes sub specie
amicitiae nocturnis insidiis non appeterent.
Ergo 17 augusti prodierunt verum in campum cancellarius et vesi
rius interiungentes ab utrinque effusas copias, inter quas amice saluta
tionis et coloquia tamquam perfecta pace peragebantur, non sine ingenti
discrimine cancellarii, quem semper innumerabili agmine circumvallabat
hostis, praetextu congressus et colloquii cum nostris hominibus, quod ille
incepido (?) animo sustinuit, neque ab incepto opere passus est se revo
cari ab his, qui indemnitati eius volebant consultum.
Stetit itaque pax intra 24 horas computando tempus ab illa hora,,
qua tractari coeptum, constitutis pactis gloriosissimis, quorum est haec
essentia. Ab hac hora sit inter regem Joannem Casimirum eiusque suc
cessores, reges Poloniae, et Islan Gereium, imperatorem Tartarorum
eiusque familiam Gereiam, amicitia et fraternitas in perpetuum. Rex Po
loniae ex liberalitate et munificentia sua dabit stipendium ordinarium
imperatori Tartarorum quotannis 84 , quod ipse per legatos suos petit, mis
sos Camenecium in Podoliam. Imperator vicissim Tartarorum erit ob
strictus adesse regi cum omnibus suis copiis quandocumque rex iusserit
contra quamvis hostem regis; non amplius licitum erit vel equiti Tartarico hostili animo ingredi viciniora regis Poloniae, aut praedas agere,
imo imperator Tartarorum indemnes ab omni incursione tartarica praes
tabit ditiones regis Poloniae. A castris Zbarazentibus obsessis confestim
Tartaricas, quam Cosacorum copias absolvet, illumque exercitum ad'
castra sacrae regiae majestatis vel quaecumque rex iusserit, transeuntem
minime infestabit. Ex ditionibus s. r. majestatis sine ulla mora omnes
Tartaricos exercitus et, quidquid est Turearum urumeliensium, educet et
ad illorum sedes relegabit. Rex autem Poloniae in gratiam imperatoris
Tartarorum exercitum Cosacorum Zaporoviensium humiliter veniam re
bellionis petentem et scelus suum deprecantem, a crimine praedicto ab
solvet, et in gratiam regiam recipiet.
Sic pace cum imperatore Tartarorum stabilita diggrediuntur cancel
larius et vesirius cum applausu et laetitia totius exercitus, mandans can
cellarius, qui vesirium comitatus eo advenerat, ut intra duas horas mit
teret ex suis aliquos ad regem nomino totius exercitus Zaporoviensis
petendae veniae causa, quod ille mox exeeutus est. Advenientes itaque in
castra regia, qui a Chmielnicio missi erant, ducebantur inter densa ag
mina militum in amplissimum territorium ad regem pro maiestate se
dentem, in cuius conspectum postquam venurunt, procedentes in terram,
crimen totius exercitus cum lacrimis confessi sunt, veniamque et miseri
cordiam orando supplicum libellum nomine totius exercitus regi porre
xere. Deinde nomine regis respondit cancellarius regem pro innata cle
296

mentia, nullius tantominus subditorum suorum cruoris sitientem, gravis


simum crimen exercitui suo Zaporoviensi ignoscere, modo deinceps ille
atrocissimum hoc delictum fide, obsequio, virtute corrigere et supplere
contendat, quod autem astineret supplicem libellum, regem ea, quae pe
tuntur expensurum concessurumque, quae ex dignitatis maiestatis suae
et ex securitate salutis reipublicae concedi poterunt.
His peractis duo sequentes dies exequendis rebus iam constitutis dari,
videlicet dum rex super petita Cosacorum voluntatem suam declararet,.,
dum Chmielnicius fidem et obsequium nomine totius exercitus regi et
reipublicae iuraret, dum litterae pactorum ultrocitroque redderentur,
dum inter ipsos principes familiariores visitationes peragerentur, certan
tibus principibus inter se donis, missis ultro citroque praestantibus
equis.
Tertia tandem die abidant omnes Tartarici exercitus versus Zbarazium, eos sequebantur Cosacorum legiones. Prius tamen veniente ipso
Chmielnicio ad castra nostra, veneratum regem, ad quem introductus
in terram prostratus veniam criminis fieri petiit, omnem in posterum
fidem et obsequium regi pollicitus.
Hac ratione intra breve temporis spatium extinctum est formidabilis
belli incendium, non ad solius regni Poloniae ruinam sed ad christianita
tis totius perniciem excitatum. Rex per biduum in eodem consistens loco
non prius promovit castra, quam intellexit omnes Tartaricas et Kosakorum legiones ad Zbarazium pervenisse. Lento ergo agmine incedendo
rursus ea apud Gliniany versus Leopolim firmat, opperiens de exercitu
Zbarazensi notitiam, qua habita sciensque copias illas ab obsidione iam
liberas, iter versus Gliniany suscepisse Leopolim ingressus solennes deo
reddidit gratiarum actiones.
Quo paucis post diebus tresduces, quos rex exercitui postmodum ad
Zbarazium obsesso pari potestate praefacerat, venientes, nimirum Andreas
Firley, castellanus bezensis, Stanislaus Lanckoronski, castellanus camenecensis, Nicolaus Ostrorg, pocillator regni submisse regi actis gratiis,
quod vitae suae discrimine illis obsidione liberatis, salutem dederit, re
censuere volente rege acta totius illius arctissimae obsidionis. Quae quo
niam longum esset hic repertere sufficiet innuisse. 10 non amplius mil
lium exercitum septem hebdomadarum spacio 300 millium Cosacorum,
300 vero millium Tartatorum obsidionem sustinuisse, hostem aliquanda
intra unam diem duodecies aliquando quindecies oppugnationem castro
rum nostrorum resumentem semper strenue reiecisse. Kosakorum et Tar
tarorum supra 60 millia caedisse, ex nostris duobus tantum millibus,
iisque maiori ex parte, morbis fameque mortuis, desideratis. Ad eam
enim rerum omnium inopiam, quando soluta est obsidio, redactus est
regius exercitus, ut ne 6 quidem dierum intervallo amplius illam ferre'
potuisset. Quae omnia cunctorum quidem, quos illa claudebat obsidio,
virtute steterunt; sed inter alios ducis Visniowiecci animi fortitudine et
pugnandi peritia, qui hac obsidione eximii bellatoris laudem est consecu
tus. His rex auditis, postea de continendo in futuris hibernis exercitu cum
ducibus belli egit, rebusque omnibus perfectis Varsaviam rediit, regina
ipsi duorum dierum itinere obviam prodeunte.
, , 35,
. 840851. .

297


,

,
, 1649 *
,
1648 ,
,
- ,
;
,
,
; ,
; ,
, ,
,
, ;

. ,
,
, ,
,
, .
,

.
,
, ,
,
,
.
, , -'
. ,
,
, ,
, ,

. ,

,
,
, ,
, .
, ,

*
: , ... ... ...
... -.->>-

298

, ,

, . ,
. .


. , ,
,
, ,

. ,
, '
, , .
, ,
,
.
,
,

, .
,
,
, . ,
,
, , .
,
, ,
, ,

, , , ,
.
, , ,
, ,
, , .
, ,
,
, .
,
, ,
,
, .
,
, ,
,
, 17
.
,
.
, ,

299

. , ,
,
. , - ,
, ,
,
.
, ,
*,
,
, , ,

.


, , ,

.
, ,
, , ,
. ,
, , , ,
, ,
, .
, ,
,
, , ,
, :
, , ,,
, , .

13 ,
, ,
;
, .

, ,
, ,
, , ,
.
, ,
, ,
6 **.
,

,
, 14 , ,
*
: ,
[] .
** :
(?).

300

.


, . ,
. ,
, ,

, .
,
... . .
, , ,
,
, ,
, ,
, - . []
[]
.
, ,
,
. , ,
. ,
,
- . - [
],
, [],
, ,
,
, ,
. ,
, .
15 , ,
, ,
. ,
,
.
.
,
,
, . ,
,
.
, ,
, ,
.
, , , , ,

, ,
, 50
.
301

150 , .
50
, .
100
.
,
, , , ,
, , ,

. , ( []
)
, , , ,
,
,
, , .
,
, , ,
, , , .
, ,
, ,
.
, ,
, ,
, ,
.
,

, 100 *.
, . ,
, , ,
.
,
,
.
, , .
, ,
, : , .
,
,
, , ,
. , ,
**
, , ,
.
*
: , ,
00 ,.
** : .

302

,
, ,
[] .
,
, , ,
. , ,
, ,
, ,
.
, ,
. ,
.

, 150 ,
,
,
.
, , , ,
,

, , 5 6 2030
.
, , ,
,
, 300 ,
,
, . ,

. ,
, ,
- ,
.
, ,
,
.
,

- ,
, , ,
,
.
, , , .
, ,
,
,
.
:
. . , . . . ,
, , , 303

, , , , .
, ,
IV, - (
), , ,
, ,
, ,
,
IV.
,
,
, ,
.
,
, ,
. 15 1649,
1 II .
. . .


. ,
, ; , ,
, .
, .
, -
,
. , ,
, ,
, ,
,
,
.

, 50


, , .
, ,


,
, ,
, .
,
,
;
, ,
.
,
(
), , 304

,
, ,
, ,
,
.
, ,
. , ,

.
, -

. ,
,
,
,
, ,
.
,
, ,
, ,
.
,
.
. , , 10 *,
. ,
, , 9
.
, ,
,
,
.
.
,
. ,
, ,
.
,
, ,
,
. ,
, ,
, ,
,
,
.
,
,
,
* : .
20-510

305


, [ ] ,
, ,
. , , ,

, , ,
, ,
82 ,
, , 83 *
, , -
.
,
, .

. ,
, ,
, .
, ,
, ,
, ,
, .
,
,
.
,
, ,
.
, ,
,
, ,
, , ,
. ,

,
.
, ,
, ,
, ,
, .
, ,
.

;
, .
17
,
,
, . [ ]
,
.
306

[] ,
, ,
.
, 24 , ,
, :
,
, , .

84 , ,
-.

, . ,

.

.

,
- .
[] . .
,
. , ,
,

.
, ,
, ,
, ,

, . ,
, ,
, .
,
,
.
, ,
,
- ,

, , . , -^
, ,
,
.

, ,
,
,
,
,
20*

307


.
,
.
, , . ,
, ,
.
,
, ,
. , ,
,
.
,
. ,
, ,
.
,
: , ,
, , ,
. ,

.
. 10-
300 100
, 20 50
, .
60 , 2
.
, , ,
6 .
, .
,
. , ,
, ,
. ,
.

112
1649 . 11.
.


Sanctissime et beatissime pater domine, domine clementissime.


Quae nos et patriam nostram hactenus mala afflixerunt, palam ac
in aperto orbis habet, et constare satis existimo sanctitati vestrae.
308

Rebelles Cosaci et Tartari sedibus suis moti, immensa multitudine


dimidium hoc Regni inundaverant, nec fas aut sanctum erat, quod non
violarent, nulla ora, quam non everterent, plane, ut Deo ipsi manus in
ferre viderentur. Et tametsi bellum hoc, si quod post hominum memoriam
difficile et atrox serenissimi Regis nostri praestanti virtute ac prudentia
consederit, ne dum tamen periculi et malorum prorsus liberi sumus ac
immunes.
Exercitur noster, ut nihil malis deeset, fremens et minor emerita
stipendia seditiose efflagitat, nec aerarium aut consus publici per hanc
temporum iniuriam longe imminuti, satis vel praesto illis solvendis.
Quid agamus nos episcopi et clerus huius regni. In metu sumus, ne
bona ac fortunas nostras extremum furor iste invadat ac pessumdet.
Ergo largitione aliqua omne periculum redemptum velimus, neque fas
in tantis patriae angustiis, nostram quoque opem et auxilium desiderari.
Quod tamen rite et salva immunitate ecclesiastica ut praestemus,
supplex sanctitatem vestram publico nomine oro, velit ac dignetur brevi
suo id nobis ac universo clero annuere. Coeterum illustrissimus ac reve
rendissimus dominus nuncius plenius sanctitati vestrae necessitates huius
regni exponet.
Ego interim humillime pedibus sanctitatis vestrae advolvor et lon
gaevam bono ac incremento ecclesiae apprecor incolumitatem.
Lovicci 11 septembris 1649.
Sanctitatis vestrae servus humillimus
Matthias, archiepiscopus Gnesnensis
, , 74,
273, 275. .

, .
,
. ,
.
,
,
, ,
, , ,
.


, -
.
,
, ,
, -
, , .
,
? ,
. 309


,
. []
,
[],
.

.

.
, 11 1649

,

113
1649 . .

Kopia listu od borkoaba sorockiego do


p. sdziego podolskiego
Poniewa do Baru, Satanowa nie puszczaj kozackie puki, nic to
inszego rozumie si ma przez to, tylko, e si obawiaj podejcia jakiego
od panw Polakw, puciwszy te miasta. Poniewa, jako widz i sysz
z wielu ust uwanych, od p. hetmana Wojska Zaporoskiego zajeda
jcych w te tu kraje ludzi i Kozakw, e i sama starszyna kozacka radaby
ju pokojowi i trzymajc si punktw Zborowskich. ie mwi o ten tu
motoch, ktrzy by radzi nigdy nad sob panw nie mieli, a po swej woli
chodzili, lecz by to snadniej uspokoi, gdy gowy osid.
O
panu hetmanie to sysz, o czym mi powiadali Kozacy z tamtych
krajw, i wojsko ma zjecha do Humania i tam pukownikw zebrawszy
wszystkich, regestr 40 tysicy Kozakw skorygowawszy i kilku osob po
sa przy tym regestrze na sejm.
To te od Kozakw, z tamtych krajw od p. hetmana bdcych u mnie,
syszaem i j. m. p. Kisiela na wojewdztwo do Kijowa wdzicznie
przyjli, gdy widzia, i sami Kozacy, ktrzy tam przy tym byli, po
wiadali mi o wszystkim.
, , II,
9, 1234. .


, ,
, - ,
. ,
310

.
, , ,
. ,

. , .

,
, ,
, 40 .
.
. , ,
. . . ,
, , .

114
1649 . .

List do Chmielnickiego
Urodzony wiernie nam miy.
Odezwanie si wiern. tw. z wiernym poddastwem i chci do usug
naszych i Rzplitej wdzicznie od wiern. w. przyjmujemy. Jako Wojsku
Zaporoskiemu, ktre zdrowia swoje za dostojestwo krlw polskich, antecesorw naszych, i cao Rzplitej odwaali, nigdy nie schodzio na asce
i protekcji krlw polskich, tak i teraz, gdy w zacztej wierze i podda
stwie trwa wiern. w. bd, nie znidzie na asce i protekcji naszej, czego
posowie wiern. w. doznaj, ktrych na przyszy sejm zelecie. A e
ju wkrtce sejm walny zaczynamy, czeka przed skoczeniem jego bd
ziemy od w. tw regestru sporzdzenia tego wojska naszego. Tymczasem
napominamy w. tw., aby kupy ludzi swawolnych w tych tam krajach
uprzta, eby kady bezpiecznie w domu swoim siedzie mg i pokj
prawdziwy nastpi, poniewa z strony naszej wszytko to do skutku przy
wie rozkazalimy, comy w deklaracji naszej obiecali.
, , 35. .


, .
. .,
, []
. . ,
, ,
,
, . .,
, 311

. . .,
. ,
. .
. . .,
,
,
, .

115
1649 . 12.

List do Chmielnickiego
Urodzony ... etc.
Oddane nam jest pisanie wiern. tw. i Wojska naszego Zaporoskiego
z oddaniem majestatowi naszemu poddastwa i owiadczenia chci do^
nagrody chrzecijaskiej tego, cokolwiek si przez t wojn zego stao.
Co my wdzicznie od wiern. tw. przyjmujemy, i upewniamy, e jakomy
w. tw. i z Wojskiem naszym Zaporoskim do aski naszej przyjli, tak
w teje asce i protekcji naszej w. tw. z tyme wojskiem statecznie chowa
i za wiernych poddanych w. w. mie bdziemy, zwaszcza gdy w. tw.
zarabia na to, jako pocz, bdziesz, a teraz regestra Wojska naszego
Zaporoskiego na czas naznaczony sporzdzajc, kupy swawolnych ludzi
w tych tam krajach uprzta bdziesz, aby kady bezpiecznie w domu
swoim siedzie mg i prawdziwy pokj po tak wielkiej wojnie nastpi.
A e mamy wiadomo, i jeszcze Kozacy s dotd w niektrych
miejscach Ksistwa Litewskiego, jako Lubeczy, ojowie i Starodbi, tedy
damy w. tw. aby im z tych miejsc i z inszych, jeli by tam jeszcze
gdzie byli, ustpi koniecznie rozkaza, aby we wszytkim dosy si stao
deklaracji naszej, ktr jako my wedug sowa naszego krlewskiego
wszdzie zachowa rozkazalimy, tak aby z strony w. tw. nic przeciwko,
temu nie dziao si, stara si w. tw. skutecznie bdziesz, dla aski
naszej.
yczymy za tem w. tw. dobrego od pana boga zdrowia.
Dan w Warszawie 12 novembris 1649
, , 35. .


.
. .
312

- , - .
. . ,
[] . .
, []
. .
. . , , . .
, . ,
,
,
.
,
, , , , . ., ,
, ,
, ,
, , ,
. . . . . - .
. . .
12 1649

116
1649 . .

.

Do Chmielnickiego
Urodzony wiern. n. m.
Doszo nas wiedzie od w. wojewody kijowskiego, e w wojewdztwie
Bracawskim za plochoci ludzi urodzonego Samuela Koreckiego na
nowe si tumulty zanosi, czemu my wczenie zabiegajc, jako ten post
pek ludziom tym zganilimy, tak chcemy to mie po w. tw., aby wszela
kim sposobem zabiega temu i nie dopuczcza, aby kto z Wojska naszego
Zaporoskiego mia si do tych buntw miesza, o czym w. tw. znosi si
bdziesz z w. wojewod kijowskim.
Co w. tw. uczynisz dla aski naszej.
, , 35. .

, . .
. ,
-
313

. . ,
.
. .,
, -
; . . .
.
. . .

117
1650 . 10.
,

Jan Kazimierz (. .). Oznajmujemy niniejszym listem naszym wszem


wobec i kademu z osobna, komu to wiedzie naley, teraz i na potomne
czasy, i przy oddaniu wiernego poddastwa nam od Wojska naszego
Zaporoskiego wydany jest pod Zborowem przywilej nasz, przy punktach
deklaracji aski naszej, na przywrcenie wszelkich dwnych ich swobd
i wolnoci, ktrekolwiek Wojsko nasze Zaporoskie nadane miao sobie
od najaniejszych antecesorw naszych krlw polskich, o czym ten przy
wilej nasz szerzej i dostateczniej w sobie opiewa, ktry, aby powtre
od nas by stworzony i konfirmowany na sejmie teraniejszym, Wojsko
nasze Zaporoskie przez posy swoje suplikowao. My tedy, miociwie t
suplik ich przyjwszy, pomieniony przywilej im, pod Zborowem dany,
i wolnoci z swobodami ich, w tym przywileju naszym wyraone, konfirrnujemy, przy ktrych Wojsko nasze Zaporoskie wiecznie zachowujemy,
na co dajemy ten przywilej nasz z podpisem rki wasnej i przycinieniem
pieczci koronnej.
Dan w Warszawie na sejmie dnia 12 miesica decem stycznia roku
paskiego 1650. Panowania etc.
Kopia aprobacji Zborowskiego przywileju.
. ,
, 42, 28. .

[. .].
, ,
,
,


, ,
,
. ,
.
314

, ,
,
,

.
10 1650,
... . .
.

118
1650 . 18.


Do-chana krymskiego
Braterstwo i przyja nasza, ktrmy midzy nami niedawno wie
cznie zawarli, sprawuje to, e posyamy urodzonego Wojciecha Bieczyskiego, dworzanina naszego, do ciebie, z nawiedzeniem naszym brater
skim, aby si dowiedzia na zdrowie twoje, brata naszego, i o naszej
szczerej chci braterskiej tobie, bratu naszemu, opowiedzia i wszelakiej
szczliwoci od nas powinszowa.
Temu posacowi naszemu rozkazalimy, aby opowiedzia, e my,
wedug sowa naszego krlewskiego, tobie, bratu naszemu, posyamy
ostatek zatrzymanych upominkw za panowania najjaniejszego Wady
sawa IV. krla polskiego, p. brata naszego, do Kamieca, gdzie polesz
posaca twego, aby je tam odebra, a tymczasem urodzonego Zygmunta
Donhoffa, starost bydgoskiego i sokalskiego, dworzanina naszego, kt
regomy w zakadzie do zapacenia tych upominkw dali do Chocimia
stawisz.
A e lubo to bez woli naszej niektrzy z wojska naszego, pod Zbara
em bdcego, obiecali da 40.000 talerw r , tedy my i te tame odsyamy,
nie wtpic, e i tego drugiego szlachcica naszego, urodzonego Potockie
go, tame do Chocimia stawisz, aby, poniewa dosy si tobie od nas
stanie, obadwaj ci sudzy nasi do domw swoich i posug naszych prdko
si i wolno powrcili.
Cokolwiek za Wojsku naszemu Zaporoskiemu na przyczyn twoj,
brata naszego, pozwolilimy, wszytkiego dotrzymywamy i przy tym ich
zawsze zachowamy, i pomocy tobie, gdyby jej przeciwko splnemu nie
przyjacielowi naszemu potrzebowa, doda nie omieszkamy, rozumiejc,
e i ty wzajem tej przyjani naszej braterstwa statecznie dotrzymasz,
i pomocy, gdy jej potrzebowa bdziemy, nie odmwisz.
O
to te ciebie, brata naszego, damy, aby za t przyjani nasz
hetmanw naszych 85 z wizienia uwolni i inszych, ktrzy s w pastwie
315

twoim winiami, poddani nasi, poniewa i my dla przyjani braterstwa


naszego uczynilimy to, e dotd adnego prawie winia z poddanych
twoich w pastwie naszym niemasz, i na potym w kadej rzeczy przy
ja ci nasz i braterstwo owiadcza zechcemy.
18 januarii 1650
, , 35. .


,
, ,
, ,
, , ,
, ,
[] .
, ,
, , ,
,
IV, , . , , []
, [] ,
, , ,
.

, , [] 40 ,
. , ,
, ,

.
, , ,
, , , ,
, , ,
, []
, .
, , , ,
, 85
, ,
, , ,

,
.
18 1650

316

119
1650 . 20 28.

. , . . ,

Relacje rozhoworu wielkich posw moskiewskich


z pp. senatorami w Warszawie in anno 1650
Dnia 20 marca. Sesja 1. Posowie moskiewscy wedug zwyczaju
swego miasto ustnej mowy czytali z wiscza * szeroce napisanego, propo
zycj sw o pomykach w tytuach carskich z strony krla j. m. dziejcych
si, zaczynajc od pakt wiecznych, w ten sposb:
W paktach wiecznych napisano jest, e zmarli obydwaj wielcy hospo
darowie i ich potomkowie i nastpcowie maj by w braterskiej drubie,
mioci i zjednoczeniu, take oboja Rzeczpospolita w pokoju, zgodzie i
przyjani wiekuistej. A po mierci jednego ktregokolwiek hospodara te
wieczne pakta midzy nastpujcym i pozostaym hospodarami maj by
potwierdzone zoboplnymi hramotami. Lecz, gdy po mierci . pamici
k. j. m. Wadysawa IV, zasiadszy na tronie krlewskim, krl j. m. tera
niejszy, przysa do cara moskiewskiego swoich wielkich posw, j. m. p.
kasztelana Czechowskiego z kolegami, dla potwierdzenia wiecznego przy
mierza z swoj konfirmacj na hramot, tej od nich hramoty carowi
przyj i wzajemnie swojej takieje potwierdzonej hramoty da nie zeszo
si, dlatego e ze strony k. j. m. . pamici rne pomyki ujmowania
i przemienienia w tytuach carskich od wojewodw, starostw, dzieraw
cw pogranicznych w ich listach, w stron moskiewsk pisanych, take
i w hramotach z kancelarii k. j. m. . pamici, do cara posyanych, dziay
si i dotd dziej si, a sdu i karania za to nikomu adnego wedug
obietnic k. j. m. ." pamici take wedug dohoworw i otwietw poselskich
nie uczyniono.
Hramocie jednak j. k. m. konfirmacyjnej, ktrej od wielkich posw
w. Moskwie nie przyjto, adnej nagany nie daj i pomyek w tytuach
carskich, ktre przeciw susznoci przed posami k. j. m., jako to w otwiecie
im danym opisano, zarzucali, teraz nie wspominaj.
W konkluzji post enuntiationem wszystkich de nomine et cognomine,
ktrzy si przez lat kilkanacie po zawarciu przymierza, a dotd w ty
tuach mylali, z tego swiscza ** albo pisma swego domawiali si, aby
k. j. m. tych wszytkich, obwinionych przy obecnoci ich poselskiej, na
gardle kara kaza i regestr pokaranych carowi posa, a na potem aby
prawo przeciw takowym, ktrzyby si mylali, w konstytucj nadruko
wano.
Po przeczytaniu tego swiscza *** t ktrego jest 6 abo 7 arkuszw, prze
pisanych cum tedis -, ich mm. pp t senatorw urgebant, aby ksi j.
* .
** .
*** .
**** .

317

m. p. wojewoda buski za pomyki gardem by karany i, wayli si to


temerarii grubienie mwi, niech go na pal wbij. Zatym pokazali
iist ksicia j. m. pomienionego bez podpisu, jeno z pieczci oddart,
zna e znylony, pismem do moskiewskiego charakteru podobnym, po
przyjacielsku z tytuami k. j. m. i carskimi krtkimi i pomylanymi 86 o
zbiege jakie popy do cara pisany. Ten list ledwo troch i m. p. piecz-tarzom obaczy i potrzyma dawszy, gdy j. m. p. kanclerz koronny o po
wierzenie onego dla ukazania k. j. m. prosi, nie chcieli go da, mianowicie
dziak, powiadajc, e, kiedyby mia stan ten list z tym, eby mu wierzo
no, mieli byli z tego listu kopi komunikowa, ale dotd poniechali.
Dnia 23 eiusdem. Sesja 2. J. m. pp. senatorowie od k. j. m. respons
w tym punkcie posom uczynili, e k. j. m. auje tych pomyek, ktre si
za k. j. m. . pamici i teraz w tytuach zwraca * caru ich dziay. Wic
z rozkazania k. j. m., wejrzawszy w otwiety i dohowory poselskie znale
ziono tu mianowicie w postanowieniu p. Kisielowym i kolegw jego, e
ci, ktrzy si mylali, mieli by na sejm pozwani, sdzeni i karani. Lecz
potem prdko k. j. m. z tego wiata zszed. Suszna rzecz, aby car te
przestpstwa wzgldem zejcia ojca swego i k. j. m., za ktrych si te
pomyki dziay, przykadem inszych krlw i p. chrzecijaskich odpuci
i darowa etc. A na potem przeciw takowym, ktrzyby si mylali, konsty
tucja nadrukowana i w niej tytuy krtsze jako z pogranie swych zamkw
wyrazi obiecuje.
Moskwa, tym responsem nie kontentujc si, domawiali si, aby ta
kowi, ktrych listy z pomykami poka, bez sdu karani byli, ale convicti
rationibus, e co podug praw chrzecijaskich nie moe by, musieli
ustpi.
Subsequenter wywarli si z wielkimi ekzageracjami w drugim swisczu *, wikszym nad pierwszym spisanymi, wnoszc to jakoby z strony
k. j. m. i od pp. bo co gorsze nie o pomyki w tytuach dziao si, i
tymi... objawia si wielka jawna nieprawda przestpienie przysigi i na
ruszenie wiecznego przymierza. Z rozkazania k. j. m. za pozwoleniem pp.
podstarszych wydrukowano wielkie bezczecia i zniewagi ojcowi i dzia
dowi carskiemu, take bojarom i wszystkim stanom hospodarstwa Mo
skiewskiego. Cytowali zatem autorw tych ksig Waggenbergiusza 87
gdaszczanina, z Torczyna Twardowskiego 88 i j. m. ksidza Cieciszewskiego kazania po ekspedycji Zborowskiej we Lwowie przed j. k. m.
miane. Drukarzw te opisuj p. Elerta warszawianina i p. Bertutowicza krakowianina. W tych ksigach najwiksze urazy po sowiesku
przetumaczone kad to, e laudes k. j. m. . pamici pisz, ojca carskiego
napisano trupem albo kad bez duszy dziada carskiego patriarchem,
jakoby trbaczom przyszej fortuny wojennej; lud moskiewski ebrakami
i biedn Moskw; bior i to za ofenz, e k. j. m. zmarego w oracji j. m.
p. kanclerza koronnego, sub tempus zawierania pokoju z Moskw do
ojca witego mwionej, a teraz w ksigach wydrukowanej, wspomniano
obranym wielkim carem moskiewskim etc. A z kazania j. k. m. ksidza
Cieciszewskiego to ich uraa, e zamieni praktyki Wgrzyna i Moskwicina z Chmielnickim czynione, jakoby to szczeglnego cara Moskwicinem
nazwano, tej swojej pretensji pro fundamento pisz z pakt wiecznych, e
* .

318

przesze dzieje nie mieli by wspomniane i za... i wtpi prawda cz


ciej...
Te tak ambages podpisawszy i jakoby ju naruszenia przymierza
i zamania przysigi dowidszy, Chmielnickiego do cara z poddastwem
imieniem wszytkiego Wojska Zaporoskiego przysanie; tego Wojska Za
poroskiego zwycistwa, pastw i zamkw spustoszenie, przez onierza
wyniszczenie i gd, przysze przez cara wojny podniesienie z odprawowaniem soboru przed obrazem trjcy witej i bogarodzice, obfito kra
jw swoich, nowe hord kamuckich i naszych poddanie si i potg swoich
Tatarw, ufolgowanie w powinnociach na wszytko pastwo przez cara
uczynione, jamuny dwoje w jednym roku za dusz ojcowsk i za szcz
liwe panowanie rozdane szyroce a bardzo chytrze na postrach wypisu
jc i pobiedzenie postronnych monarchw wzgldem dyshonorowania ich*
w pomienionych ksigach drukowanych, do wojny przeciwko Rzeczypospo
litej naszej dokadajc, mg w oczy puszczaj. His praemissis za bezczecie carskie Smoleska 89 , jakoby za cze carsk ustpionego, ze wszytkimi zamkami siwierskimi przywrcenia, a za zniewag bojar i wszyt
kich stanw hospodarstwa Moskiewskiego picikro sto tysicy czerwo
nych zotych potrzebuje. Tandem, gdy to otrzymaj, konfirmacj rzeczo
nego przymierza obiecuj.
Dnia 24. eiusdem Sesja 3. Respons od pp. senatorw z rozkazania
k. j. m. ratione ksig taki dany jest. Dziwuje si k. j. m., e z ladajakim
dzieem przyszlicie. Nie rozumie, eby wasz car z tym mia pisa, alecie
to sami zmylili i tu w Warszawie sobie napisali, bo ksiga Twardow
skiego, ktra uraliw carowi i hospodarstwu naszemu by midzy inszy
mi kadziecie, dopiero po sejmie przed kilku niedziel jest wydana i niemoga by i nie bya w stolicy. Widzi tedy j. k. m. to na oko za przyczynek
do rozerwania przymierza szukane i cze hospodara swego za czerwone
zoto przedawa chcecie. O rozerwanie tedy przymierza k. j. m. nic z wa
mi mwi nie kaza, ale zaraz poszle goca swego do cara, skarc na
was, ecie takowe rzeczy wnosi k. j. m. i nas pp. rad dajc, jakoby
ksigi z rozkazania k. j. m. i za pozwoleniem naszym senatorskim miay
by drukowane, a zatem jakoby przysig i przymierze z strony naszej
zamane byy, pastwa j. k. m. spustoszone by mienic etc., bezczenie
waylicie si.
Takim otwietem Moskwa przeraemi zdumieli si, jednak, przeciw
nym sposobem zadania sobie szalbierstwa za ofenz biorc, kredens od
cara dany alegowali, a ksigi Twardowskiego tu w Warszawie kupienia
zaprze si nie mogli. Postmodum, wdawszy si w rozmow pp. senato
rowie wytumaczyli im naprzd, co si znacz- sowa cum privilegia
sacrae regiae maiestatis 90 z pozwoleniem starszych na ksidze napi
sane. Drzk wszdzie de iure et consuetudine gentium wolny, a do pakt
nie nalecy i w nich nie opisany by, wywodzili, e te w Moskwie etiam
przeciwko wierze katolickiej rzymskiej, co chc, to pisz i e si k. j. m.
ani Rzeczpospolita o to nie gniewa, alegowali. Ksig te holendersk
o Moskwie i o Polsce etc. pisana cytowali. Co napisali, e postronne na
rody przeciwko Rzeczypospolitej naszej o dohowory w ksigach druko
wane powstan, powiedziano im, e si wszyscy z waszej pustoty mia
bd, a przeciwko wam jako krzywoprzysicom powstan. Inter cetera
w responsie od k. j. m. powiedziano im, e k. j. m. z niedawaniem przy
319

czyny do rozerwania wiecznego przymierza przed bogiem i wszytkim


wiatem owiadcza si etc. I to namieniono, e s jeszcze onierze w
pastwach j. k. m., ktrzy w rzece waszej w Wozie konie swoje poili.
Po szerokim tej materii rozhoworze Moskwa powiedzieli, e wicej dziea
nie maj, aby ich odprawiono potrzebowali.
Die 28 eiusdem, Sesio 4. Moskwa nie chcieli nic nowego propo
nowa, ale si sine ratione et pudore za bezczecie cara i carstwa zam
kw przywrcenia i pienidzy domagali. Pp. senatorowie wkazujc to
z pakt, e Smolesk antiquitus z zamkami inszymi do Korony i do Litwy
nalea, a za tytu carski i dla pokoju chrzecijaskiego odstpiony jest
przez Moskw i zostawiony przy Litwie, do tego, jeliby dyshonor by
carski, nie zamkami, ale karaniem w winnych miaby si nagradza,
deklarowali si, e i na pid ziemi nie moemy ustpi, ale jako o po
myki w tytuach, tak i o drukowanie ksig sejmem obwinionych sdzi
i pokazali si winnymi, kara bdziemy. Moskwa: Karzcie gardem
Winiowieckiego, Potockiego, co teraz od Tatar wyszed....
, ,
II, 9, 1237.

.
1650
20 . 1.

, . .
.
[ ] ,

, ,
, , ,
- ,

. , . . . . IV . .
, ,
, . . .

,
, . . .
. ,
, ,
. , ,
, . . . . ,
, ,
, .
. . ., .
. . .,
,
320

,
. . .,
.
, ,
20
,
, . . .

, ,
, .
, 6 7 ,
. . , . . .
, ,
. . .
, , ,
, . . . .
86 , -
-.
. . . . . . ,
. . ., .
, ,
. , , .
23- . 2. . .
. . . , . . .
, ,
. . . . ;
.
, , ,
, ,
. . . . ,
, . . .,
, , . .
, ,
, ,
.
, , ,
, ,
. ,
, .
, ,
, , , , . . .
. .
,
. . . . .

,
.
87 , 88 . . , . .
21-510

321

; : .
. .
. , ,
. . . ., [ ]
, , ,
. ,
, . . .
,
,
, . . .,
. . . . .
, ,
.

...
,
,
,
. ,
, ,
, ,
, ,
, , ,
,
.
, ,
, , '
, .

89 ,
500 .
, ,
.
24- . 3. .
, . ., :
. . . , .
, .
, ,
,
, ,
[ ]. . . .
[ ], , ,
. . . .
,
, . . . .
, ,
. . ., .
, , . . .
.
322

, , ,
, ,
, , ,
. , , .
, privilegia saera regii majestatis 90 ,
. ,
,
, , , ,
. . , - .
. .
, ,
- ,
, :
.
. . . , . . . ,
. .,
, ,
.
, , ,
.
28- . 4.
,
. . ,
,

,
, , ,
, . []:
,
[ ]
.
:
, ....

120
1650 . 30.
. ,

Do . Krakowskiego.
Janie wielmony etc.
2e u. w. za ask bo powrcie do ojczyzny, naley to urzdowi
u. w., jako najwyszego koronnego hetmana naszego, aby wojsko to
wszytko, ktre dly obrony i bezpieczestwa Rzptej za zgod wszytkich
stanw na sejmie blisko przeszym postanowilimy, wzi pod wadz
21* 323

i zawiadowanie swoje, co my przez to pisanie nasze u. w. zlecamy i wojsko


wszytko pod rzd i wadz u. t. wedug praw i zwyczajw oddajemy 9l .
e obywatele wojewdztwa Woyskiego uskaraj si przed nami,
jakoby obozowi pod uckiem miejsce miao by naznaczone (o czym my
jeszcze nie wiemy, a wiedzie nam naley), oznajmujemy u. w. wol
nasz, e w tym kraju, jako zniszczonym i od niebezpieczestwa odlegym,
obozu mie nie chcemy, ale yczymy, aby go u. w. pooy w tych tam
stronach, od ktrych o niebezpieczestwie listy u. w. nam oznajmuj, to
jest od strony poddniestrowej i od Podola. A jeliby w tych tam miejscach
u. w. obozu z przyczyny jakiej postawi nie rozumia, tedy przyszoby
wojsko rozoy po tej linii, jako bya mens Reipublicae, bliej siedlisk
kozackich, jako w kraju yniejszym i niezniszczonym, jako ta strona,
gdzie si przez lato przesze wojna odprawowaa 92 .
O
czym ustnie z u. w. zniesiemy si, gdy, da p. bg, do nas tu przyjedziesz.
yczymy zatem u. w. dobrego od p. boga zdrowia.
W Warszawie 30 martii 1650
, , 35, .

. .
. .
. . ,
. .
,

, . .
. .
9l .

, , , (
, ), . . ,
,
[] , , . .
, , . . ,
, . . .
, ,
, ,
, ,
92 .

. . , .
.
. . . .
30 1650
324

121
1650 . 30 31.
.
-
. ,

Do ks. wojewody ruskiego.


e ju powrci do ojczyzny j. w. kasztelan krakowski, hetman nasz
wielki koronny, zlecilimy mu, aby podug urzdu swego uprzywilejowa
nego i dawnych zwyczajw wojsko to, ktre na przeszym sejmie na
obron Rzptej za zgod stanw wszytkich postanowilimy, wzi pod
wadz i zawiadowanie swoje. Namienilimy mu przy tym, gdzieby obz
postawi trzeba, o czym szerzej si z nim zniesiemy, gdy tu do nas
nadjedzie.
Dokada si tedy u. w. we wszytkim jego najwyszego hetmana
bdziesz, nic strony postanowienia obozu, ani inszych rzeczy do wojny
nalecych, bez jego wiedomoci nie poczyna.
yczymy zatem u. w. dobrego od p. boga zdrowia.
, , 35, .

. .
. . ,
, ,

,
.
, ,
, .
, , . .
,
, .
. . . .

122
1650 . .
. ,

Do Chmielnickiego.
Urodzony wiernie nam miy.
Wiadomo jest wiernoci twojej, e wszytkiemu przez nas dosy si
stao, comy pod Zborowem przez deklaracj aski naszej w. t. obiecali.
325

Moesz by w. t. pewien tego, e i dali ukontentowany bdziesz, jeeliby


jeszcze w czym niedosy si stao obietnicy naszej. Przeto dajemy to
pisanie nasze do w. t., aby wzajem postanowieniu Zborowskiemu dosy
uczyni; osobliwie kocioy, na chwa bo oddane, aby byy przywrcone
i w nich wolne byo bez wszelkiej przeszkody naboestwa odprawowanie. Kozacy aby w miejscach naznaczonych i po lini opisan zostawali,
owi, ktrzy za lini i miejsca opisane zaszli, aby z nich niemieszkanie
ustpili; nad rejestr aby nikogo w. t. w wojsku nie trzyma, eby tym
prdzej poddastwo do posuszestwa panw swych wasnych powrcio
si i eby gospodarstwa i cultura agri przeszkody nie miay, gdy przez
zaniedbanie tego wszytkie tameczne kraje ogodzone i zndznione, jako
nam i za lini nasz wiadomo jest, zostaj; podymnego i podatkw na
sejmie uchwalonych wydawanie, aby wicej adnej przeszkody nie miao,
gdy skarb nasz przez to wiele dotd szkodowa musi.
A e pukownik Nieczaj way si na wzruszenie pokoju postano
wionego i opresj ludzi niewinnych swawolnie wprowadzi ord do wo
jewdztwa bracawskiego i o to do tych czasw, jakomy si po w. t.
spodziewali, nie jest skarany, damy w. t., aby ten swawolnik za ten tak
wielki wystpek surowe i rzetelne odnis karanie, co wiemy, niemieszka
nie uczynisz na pokazanie nam rzetelnego swego poddastwa, ktre
nam dotd skutecznymi inszymi znakami wywid i wywiadczy. Inszych
take wszytkich, ktrzyby si znaleli, buntownikw, panw do domw
swoich nie puszczajcych, albo przeciwko nim powstajcych, chcemy, aby
pokara dla zatrzymania lepszego pokoju, ktry rzetelnym swawolnych
pokaraniem stwierdza si i umacnia bdzie.
To tedy jest, czego natenczas po w. t. potrzebujemy, nie wtpic,
e w. t. w teje wierze i posuszestwie przeciwko nam zostawa bdziesz,
jako pocz, co my rzetelnie, gdy dalej doznawa bdziemy, uznawa
w. t. bdziesz coraz wiksz ask nasz.
W inszych sprawach znosi bdziemy przez w. wojewod kijowskiego.
yczymy zatem etc.
, , 35, .

.
.
, ,
. . .
, , .
. .,
: , ,
,
;
,
, ; . .
,
326

,
, -
,
, ;
, , ,
.


,
. . [] , , . .,

. ,
,
. , ,
, ,
,
.
. . .
.
, . .
, .
, . .
.
.
.
.

123
1650 . .

,

Pax inter Cosacos et Polonos non erit diuturna. Quamvis Kmielniecki semper fidelissimus Polonis fuisset nec ullam antea dedisset suspi
cionis causam, si tamen audiretur inscio rege, clanculariis internuntiis
et legationibus cum exteris nationibus agere, prudenter quivis suspectam
eius fidelitatem haberet. At vero Kmiel cum Cosacis saepius datae fidei
vincula rupit, Serenissimumque regem fictis suarum litterarum submis
sionibus decepit, et nunc ille ipse, post comitia peracta, cum regis et
reipublicae hostibus tractat, regi et reipublicae ultimam molitur perni
ciem, quod hic in cautelam annotare volui.
Composita pace cum Sacra Maiestate Regia ad Sborow, postquam
Kmiel in Ukrainam redit, mox adfuit legatus Rakocsiorum ex Transylva
nia, qui de felicissimo belli successu aggratulatus, eum ad dextre resu
mendum bellum et ad prosequendum primae confoederationis intentum
animavit. Verum quia Kmiel adverterat, potiorem Cosacorum partem spo327

liis esse contentam, pacemque desiderare, ideo convocatis eorum primori


bus, ea seria, quam dicturus sum, eos ultra horam adhortatus est.
Qui haec significo, ab eo accepi, qui coram audivit, cum legatus Rakocsio Albae Iuliae in Transylvania referret. Serias talis erat. Quid,
fratres mei, cogitamus et quid faciendum statuemus. Hoc rege et hac.
insolentissima Polonorum libertate durante, omnibus horis Cosaci ferrum
et ignem ad sui internecionem expectent. Nunc Poloni simulant pacem
ut vires resumant, Cosaci vero nunc viribus, opibus et fortuna superio
res, non aliter sibi et posteris securitatem pacis promittant, quam si
monarchicum regem armis ipsi constituant et Polonos tot regulos, quot
nobiles, ita sub aequale monarchici imperii iugum trahant secum, ut
potentiores sibique infensiores vel occidant vel e patrio solo fugere cogant.
Novus ergo rex constituendus, praesens quocunque modo vel capiendus
vel excutiendus. Ungarus sit rex noster, sub Ungario Bathorio 93 bene
erat genti Cosacorum, maiora sub Rakocsio privilegia speranda. Consi
derate nunc, fratres mei, qualia tunc nobis bona Deus dabit, quando
regem ad voluntatem nostram faciemus, at vero qualia nobis et posteris
nostris eventura sint mala, si paci Polonorum fidimus. Scythas ego ite
rum modis omnibus associare nobis allaborabo; sed esto eos, ut gentem
instabilem, Poloni suis muneribus abstrahant, illud tamen cum illis effi
ciam, ne ut hostes timeantur. Transylvani, Sueci, Mosci, Kamalcsenses
et Nahajenses et Astrakenses Tartari nobis iungendi. Si nos adhuc aesta
te sequenti pugnabimus, si regem novum constituemus, tunc temporis
pacem nobis et posteris merito polliceri licebit.
Quid vos in re tam ardua, fratres mei, iudicatis? si vobis aequum
iustumque videtur, quod in medium protuli, exequamur, sin vero aliud
vobis aequius rectiusque occurrit, indicate. Non pro me, sed pro vobis,
pro liberis et uxoribus vestris, pro libertate et religione Cosacorum tentavi vobiscum et feci, quicquid hucusque factum est. Sperate meliora, Deus
nostros conatus prosperabit. Ego sum frater et sanguis vester, pro vobis
et vobiscum vivere ac mori paratus.
Haec ille fusius et cum affectu magno. Cum applausu perorantem
Cosaci exceperunt remque gerendam commiserunt eius prudentiae ac for
tunae, seque paratissimos ad assumenda arma et prosequendam fortunam
unanimiter promiserunt.
Tunc Kmiel plenipotentiarium legatum ad ambos Rakocsios desti
navit et de omnibus satis informatum expedivit circa initium Octobris
1649, qui usque ad Martium 1650 in Transylvania moratur: soli inter
nuntii crebro eunt et redeunt ad Kmiel, tam sui quam Transylvani. Et
haec longe post per acta comitia adhuc tractantur. Hic legatus ut secre
tius rem gerat, per fideles principis Transylvani agit cum Suecis ut ii
facta pace cum imperatore, commodissimo hoc tempore utantur et victo
rioso exercitu ingrediantur fines Poloniae. Inter duos Rakocsios optio
datur, si rem serio promovebunt, sive Georgius princeps Transylvaniae,
sive Sigismundus frater eius voluerit, tam certo armis Cosacorum et confeedoratorum habebit coronam Poloniae, quam certo scitur, quod Kmiel
armis factus est dux Zaporovianorum: ita tamen, ut obtenta corona, quaccunque postulabunt Cosaci, certissime obtinebunt. Georgius, suo principatu
contentus, milites solum et arma suo fratri suppeditabit. Addit animum
Sigismundo spes ducendae in matrimonium reginae Suecorum, si adipis328

cetur Poloniae coronam. Moscos etiam in belli societatem Kmiel traxit,,


qui intendit Polonorum vires taliter distrahere. Sueci Prussian!, Mosci
occupata Smolensca nec ea contenti, Lituaniam invadant: ipse cum Cosa
cis et Scitharum hinc inde collectis copiis Masoviam adorietur. Sigismundus Rackocsi per Munkacs aut Makovicsam, ubi commodius videbitur,
in Minorem Poloniam erumpat et Cracoviam occupet.
Quo in tanta regni perturbatione Poloni se vertent? Si unus Kmiel'
ex populari agmine prosiliens, adeo rempublicam solis rusticis et Scythis
munitus afflixit, ut multo plures Poloni fugam cogitarint, quam pugnam,
nec intra duos ita se colligere potuerunt, ut rusticorum ducem nobiles
vincerent; quo auctore in multis ipsi suam violarunt libertatem, partem
regni amiserunt Cosacis concessam et avitae virtutis gloriam infamiae
nebula obscurarunt.

tandem serio cogitet amans patriae, quanta sit futura regnicola


rum conturbatio, quantus pavor, si ex quattuor partibus, ex improviso
acceleratis irruptionibus petantur, distrahantur.
Porro his argumentis animosiores hostes
1. Solis rusticis et Scythis Poloni armis non praevalebant. Ergo mi
nus, si Sueci, Mosci et Cosaci et Transylvani insurgent.
2. Pauci Poloni de bello cogitant, privatis inhiant commodis, et illi,
qui prudenter pericula regno imminentia mente concipiunt et avertere
student, a potentioribus ad bellum ineptis impediuntur, atque in exiquo
stipendiariorum militum numero spem secure locant, qui nec uni Kmiel
cum multitudine adventantis pares erunt. Ergo libere Sueci, Mosci et
Transylvani in Poloniam irruere poterunt.
3. Omnia regis secreta et reipublicae produntur et hostibus innotes
cunt: at hostium consilia neque rex neque senatores intelligunt, imma
ipsi hostes Polonorum rident socordiam, quod de suis machinationibus
Poloni parum curent, nec hostem prius credant, quam sentiant. Ergo
accelerandae sub titulo pacis irruptiones, ut prius videant, quam audiant.
Quid ad haec?
Esto vicinae gentes, mutuae confoederationis amicitia arctissimeiunxissent se Polonis, nec unquam in ipsos hostilitatem exercuissent, at
tamen cum illae parant bella, stant in armis qualicunque praetensione,
multorum regum exemplo pacis simulatione traductorum, Poloni pruden
ter se deberent armare, ut si quot ingrueret malum, facilius et maturius
propulsarent. Vigilantia semper laudabilis, tutiusque praevenire periculum
quam praeveniri.
At vero toties eperti Cosacos, Moscos et Suecos sedifragos, quoties
illis occasio praedae affulsit. Mosci Germanicis aucti copiis Scythas in
subsidium venire sollicitant. Sueci inita pace cum Caesare ad Prussiae
limites excubant; Cosaci et Transylvani ad singula momenta sunt para
ti 94 . In medio tot hostium in armis stantium quid Poloni cogitant? Expe
rientia edocti adhuc nolunt credere in cautelam narrantibus vera; periuris
hostibus eorumque amicis eredunt. Cyri dictum iliud: Hosti paciscenti tam
diu fide, quam diu vides illum timere.
Adhuc modicum tempus ad belli apparatum suppetit; si illud inaniter
effluxerit, profecto nulla regi et reipublicae concedetur respiratio. Quare
tanta cura, sollicitudo et tam sedula praeparatio requiritur, ut imminens
avertatur incendium, acsi hostis iam muros Varsavienses tormentariis.
329

globis verberaret, regii palatii valvas quateret *, expilaret magnatum


aulas, liberos et uxores traheret in vincula, sacras everteret aras, succen
deret templa. Imaginetur quispiam quando diversi hostes intra regni
viscera se effundent, quanta omnium erit desperatio, ubi miles non erit
paratus? Etenim non in praeparatione ad defensionem, sed in fuga tunc
salus quaeretur. Experientia doceat in motu unius ex vulgari homine,
facti ducis Kmiel.
Quidquid igitur eo tempore provisum esse magnates vellent, nunc
alacriter provideant, praemissisque ad Deum supplicationibus tam publicis
quam privatis, sedulo in omnibus palatinatibus arma parent, et quae
sunt belli, sine cunctatione procurent, ut, audita Polonorum vigilantia,
hostes desistant a coeptis, sin minus, ubi se contra pacta movebunt,
sentiant etiam huius aetatis Polonos tandem aliquando experrectos, et avi
tae virtutis aemulos, qui pro Deo et rege, pro libertate ac salute stare in
armis, constanter pugnare, nec nisi victores a proelio redire velint, ut sic
praeteritorum annorum infamiae notam novarum victoriarum gloria de
leant.
Quo animo haec annotata intimavi, vellem eodem non in risum, sed
in cautelam accipi, ne nobilissimae et multis saeculis gloriosissimae gen
tis Polonae posteritas in praedam illis veniat, quibus avorum virtus quo
dam leges condebat et imperabat.
Polonia licet non sit mea patria, nihilque hactenus ab ea acceperim,
nihilominus praeterito anno de iis obnibus quae illi evenerunt, magnates
quoddam tempestive in cautelam praemonui, at nullam meritus fidem.
Quae increduli negarunt, Cosaci et Scithae (ut praedixeram) ferro flammaque probarunt.
Deus Polonam rempublicam una cum serenissimo, pientissimo et re
gum fortissimo rege Ioanne Casimiro contra omnium hostium insultus
semper victoriosissimam conservent, eius coronam multis triumphis mul
torum que regnorum adiectione illustret. Vitam regi longam fortunatamque largiatur, eius domum novellis olivarum foecundet et in conspectu
suorum inimicorum novis titulis, honoribus ac imperiis exaltet. Amen.
. , . ,
, . IV, 16501657, 2976, . 23
28. .

.

, ,
,
, ,
, .
.
, ,
, ,
, .
* .

330

. . . ,
, .
[] ,
. ,
, ,
, ,
, .
, , ,
, . , [] :
, ?
,
. ,
, , . ,
,
,

, ,
.
[] .
, , ,
. .
93 . ,
. ,
, , ,
,
. ,
. , ,
. ,
, .
, , , ,
.
,
.
, , ? ,
, , ;
, , . ,
, , , ,
. .
. .
.
.
,
,
.
.
, -
1649
. 1650 .

. .
331

, ,
, ,
,
.
, , ,
, , ,
.
, .
, , ,
. , ,
.

. ,
.
, , ,
,
;
, ,
.

, ,
, ,
,
[ ] ,
, -
, , ,
.
0. , ,
,
.
, :
1. , , - .
2. , , ,
,
,
,
,
. ,
.
3.
, ,
.
, ,
, , .
[ ], , ,
, , .
?
,
.
332

, - -
, , ,
, ,
, .
,
.
,
,
. ,
, ; ,
, ;
94 . ,
, , ?
, ,
. .
: , ,
, , .
,
,
.
, .
,
, , ,
, ,
. ,
, ,
.
, .
, .
, [] ,
, , , , ,
, .
, ,
, , .
, , ,
, ,
, ,
, ,
,
.
,
, ,
,
,
.
,
, , ,
, ,
. , ,
, , .
333

,
,
.
.
,
,
. .

124
1650 . . ,
,

,

Asekuracja
Wszem wobec i kademu z osobna, komu to wiedzie naley... etc.
yczc tego, abymy byli zatrznion i zatrudnion Rzpt od tej
wntrznej wojny, w ktrej j, na pastwo to nastpiwszy zastalimy,
uwolnili, skonilimy si do tego, e za upokorzeniem si nam Wojska
Zaporoskiego przyjlimy je do aski i wystpek ten odpucilimy, pewne
z nimi uczyniwszy postanowienie.
A e urodzonemu Bohdanowi Chmielnickiemu, hetmanowi Wojska
naszego Zaporoskiego, nie dalimy w moc, ale tylko powierzylimy spisowania regestru tego wojska, obiecujemy, e gdy nam ten regestr odes
any bdzie, stara si o to, majc wzgld na usiln prob stanu szla
checkiego wojewdztwa Bracawskiego, aby ani w Winnicy dla spokoj
nego odprawowania sejmikw, ani w dobrach szlacheckich, Kozakw re
gestrowych nie byo, i eby ci, ktrzy s w tych miejscach, w regestr
wpisani, wymazani,byli, a insi na to miejsce w miastach naszych krlew
skich wpisani, albo wic ci, ktrzy ju w regestr wpisani s, na insze
miejsce byli przeniesieni, tak eby dobra ziemskie w wojewdztwie Bracawskim i Winnica od nich wolna bya.
Co, quantum in nobis erit, efficiemus.
Na co pisanie to z kancelarii naszej z podpisem rki naszej i przycinieniem koronnej pieczci wyda rozkazalimy.
, , 35. .

,
. .

, [] ,
334

, , [*
] ,
, .
,
, ,
, ,
,
, ,
,
, ,
,
, , ,
, ,
.
, .

.

125
1650 . .
.

Do ks. . wojewody ruskiego


Wielnony ... etc.
Wiadome jest u. w. staranie nasze na blisko przeszym sejmie, kt
remy czynili, aby wojsko nasze byo ukontentowane; wiadoma i cz
Rzlitej, ktra lubo w trudnych bardzo czasiech i zniszczonym wszdzie
poddastwie, przecie jednak mimo naleyt zapat, tak wiele wojsku
gratitudinis i nagrody naznaczya, jako przedtym nigdy adnemu wojsku,
lubo po wielkich wojnach nie pozwalaa.
Ale e jako mamy wiadomo wiele takich w wojsku naszym
znajduje si, ktrzy nie kontentujc si ask nasz i chci stanw ko
ronnych, zapomniawszy swej przeciwko ojczynie powinnoci, o szkod
liwych zwizkach i konfederacjej zamylawaj damy u. w., aby
jako przedzni koronny senator, z mioci ku ojczynie, na skuteczniejsze
zabieenie temu zemu stara si o to, aby ludzie swoje tak uj i w po
suszestwie zatrzyma, eby do tych zwizkw adnym sposobem nie
mieszali si i na nic nie pozwalali, poniewa zapat swoj i nagrod
odnios, ktr im da rozkazalimy.
yczemy zatym ... etc.
, , 35. .

335


.
... .
JI. . ,
, ;
, ,
,
, , ,

.
, ,
, ,
, ,
, . ., ,
, ,
,
,
[]
, ,
.
... .

126
1650 . 1.

Respons urodzonemu N. Chorathimowi, posowi od wojewdztwa


Kijowskiego i Czernichowskiego od j. k. m. 1. Mai 1650
Jako kadego pro Republica conatus zwyk j. k. m. pozwala, tak
i teraniejsze laudum wojewdztw Kijowskiego i Czernichowskiego, kt
rym obiema chorgwiom na wier jedn sub przypowiedzieli i osobne
dwie podymne na to pozwolili, chtnieby j. k. m. aprobowa, kiedyby to
j. k. m., a nie raczej sejmowi et omnibus ordinibus naleao. 2e tedy
adnej wzmianki o tym nie byo na sejmie, nie moe tego j. k. m. pro
rato et grato przyjmowa zwaszcza, kiedy sejm obron tamecznym krajom
generaln obmyli, wojsko take takie sporzdziwszy, jakie tych czasw
by mogo.
Co si dotyczy niezblienia wojska ku tamtej linii 95 , aczkolwiek na
blisko przeszym sejmie tak pp. senatorowie tameczni, jako i posowie
tyche wojewdztw prosili o to, aby si tam byo wojsko zbliyo, jednak
j. k. m. uwaywszy przyczyny, ktre w tej probie swojej wnosz tameczni
obywatele, nie kaza tam zblia go, ale w inszym miejscu obz zasadzi
rozkaza, gdzie potrzeba Rzptej ukae. Zleci przy tem j. k. m. krakow
skiemu, aby si z urodzonym hetmanem Wojska Zaporoskiego o zatrzy
manie pokoju znosi.
336

Strony za surrogatora urodzonemu sdziemu kijowskiemu teraniej


szemu, e bez sejmu by nie moe i takie surrogacje na sejmie stawaj,
take do sejmu j. k. m. materi t odkada raczy.
Zalecenie pp. obywatelw, za p. Abrahamem Strybilem wniesione,
bdzie mia j. k. m. w pamici.
, , 35. .

. ,
. . . 1 1650 .
. . .
,
,
, ,
,
. . ., .
, . . .
, ,

, .
, []
95 , , ,
. ,
, . . ., ,
,
,
. . . . .

.

,
. .
. . . .
. ,
. . . .

127
1650 . 1.
-
. .

Do ksicia j. m. p. wojewody krakowskiego


Wielmony etc.
Suplikowa nam hetman Wojska naszego Zaporoskiego przez pisanie
i posacw swoich imieniem Wojska Zaporoskiego, aby uprzejmo wa
2 ? -510

337

sza niejakiego Iwana Teterewka i Piotra Kotowicza, ktrych masz w


wiziemiu, ze wszytkim handlem ich kupieckim z wizienia uwolni.
damy tedy u. w., aby ich wolnymi uczyni, aby oni w tym posusze
stwie i wierze przeciwko Rzptej tym wicej utwierdzali si i gruntowali,
gdy proby ich, do nas wniesione, skutek odnios. Uczyniwszy tym u. w.
nie tylko nam rzecz wdziczn, ale i wszytkiej Rzptej wygodn.
yczymy zatem u. w. dobrego od p. boga zdrowia.
1 Mai 1650
, , 35. .

. . .
.

,

, .
. . ,
, ,
, . , . .,
, .
. .
1 1650

128
1650 .


1649 .

2.
,
1648
10

Chmielnickiego
Urodzony wiernie nam miy.
Przybyli do nas posacy wiernoci twojej i Wojska naszego Zapo
roskiego, ktrzy oddali nam przy pisaniu w. t. dostatecznie pisany regestr
Wojska naszego Zaporoskiego. Przyjlimy tedy mile tych posacw,
baczc tak z nich, jako i z listu w. t., nie tylko stateczn przeciwko nam
wiar i posuszestwo, ale i nieustajc prac w. t. w zatrzymaniu pokoju
i uspokojeniu swawolnych ludzi, o czym te z pisania w. wojewody nasze
go kijowskiego ju wiedzielimy, co wszytko w. t. pochwalamy i ask
nasz ze wszelak protekcj w. t. obiecujemy.
Regestra, nam posane, przejrze rozkazalimy, jednak w czym je
szcze poprawy potrzebujemy, wyrozumiesz w. t. z responsu naszego, ktry
338

na suplik instrukcji w. t. z kancelarii naszej da rozkazalimy, nie wt


pic, e w. t. w tym do woli naszej stosowa si zechcesz i o zachowanie
pokoju z w. wojewod naszym kijowskim, zabiegajc wszelkim zym za
mysom ludzi swawolnych, znosi si i dalej nie zaniechasz.
W inszych punktach referujemy si na respons nasz na instrukcj
w. t. dany, gdzie emy niektrych punktw nie dotknli, tym je listem
naszym wyraamy.
I chan j. m. krymski, brat nasz, potrzebuje tego po nas, abymy
mu wedug pakt niedawno zawartych czci Wojska naszego Zaporo
skiego pomocy dodali, obiecujc nam wzajem da ratunek, gdy tego
potrzebowa bdziemy, zlecamy w. t., aby na t usug chana j. m., brata
naszego, posa dziesi tysicy z Wojska naszego Zaporoskiego 96 , ludzi
wybornych i dowiadczonych, a e nam naley na tym, aby w. t. nie
oddala si z pastw naszych, chcemy, aby w. t. posa przy tych dziesi
ciu tysicy dobrego pukownika, a sam w. t., aby zostawa przy inszym
wojsku i nie wychodzi z pastw naszych dla lepszej usugi i wygody
naszej.
Armat Rzptej, ktraby si znajdowaa przy w. t. albo Wojsku Za
poroskim, obiecae w. t. pod Zborowem odda, aby si tedy stao dosy,
w. t. damy.
Dotd zostaj bez on swoich Zabuski, Jasnoborski i Ganda, kt
rych dla zasug ich do szlachectwa przypucilimy 97 , rozkaesz tedy w. t.,
aby te ony do mw swoich wrciy si. co nam posacy w. t., ktrzy
na przeszym sejmie u nas byli, obiecali.
Co si dotycz kupcw dwch, ktrzy s w zatrzymaniu u w. woje
wody naszego krakowskiego, do tego napisalimy, aby ich ze wszytkim
handlem ich uwolni, co nie wtpimy, e uczyni.
yczymy zatym w. t. dobrego od p. boga zdrowia.
W Warszawie dnia wtrego maja r. p. 1650 panowania krlestw nas
zych, Polskiego i Szwedzkiego wtrego roku.
, , 35. .

.
, , .

, . .
. ,
, . .
, . .
,
. . . .
.
,
. , . .,
. ., ,
. , . .
22*

339



. .
. .
. ,
.
. . , , ,

, ,
, , . .,
. ., ,
96 .
,
, , . .
, , . .,
.
. . ,
. . . . .
.
, , 97 .
, . .,
. . .,
.
, .
, ,
. , .
. . . .
, 2 . . 1650
.

129
1650 . 4.


,

Respons jego krl. mci na suplik instrukcji hetmana z Wojskiem


jego krl. mci Zaporoskim, dany w Warszawie, dnia 5 miesica
maja roku paskiego 1650
Oddanie przez posacw wiernego poddastwa Wojska swego Za
poroskiego wdzicznie j. k. m. przyjmowa raczy, a jako j. k. m. nie prze
staje w asce i protekcji swej trzyma Wojska Zaporoskiego, tak pewien
jest, e i oni nowymi coraz zasugami i wiernego poddastwa dowodny
mi znakami na lask j. k. m. zarabia nie ustan.
340

Nie baczy j. k. m., aby jeszcze nie przyszo do skutku z strony


j. . ., co deklaracj aski swej pod Zborowem Wojsku Zaporoskiemu
przyobieca. Strony zjednoczenia narodu ruskiego, wszake metropolita
kijowski mia rozmow przy i. m. ksidzach biskupach i senatorach i du
chowiestwie swoim z unitami. W inszych za punktach strony wadyctw
i cerkwi, wicej jeszcze krl j. m. uczyni, ni by przyobieca. A jeli
kto z ludzi prywatnych jest w tym jak przeszkod, gotw j. k. m. z niego
sprawiedliwo czyni, gdy o to bdzie do j. k. m. odniesiony.
Co si dotyczy proby, aby wojsko koronne nie zbliao si ku linii
zamierzonej, nie ma j. k. m. i mie nie chce wojska na poddanych swoich
wiernych i tak Wojsko Zaporoskie, jako i koronne, za swoje wasne policz,
a oboje na splnego nieprzyjaciela trzymajc. Nie myli j. . m. o tym,
aby je w tamte miejsca zblia mia, gdzieby jaki niewczas i upzykrzenie
Wojsku Zaporoskiemu czyni miao, ale tam je pomkn kae, gdzie
potrzeba Rzptej ukae, rozkazawszy je w jednym obozie trzyma j. w.
kasztelanowi krakowskiemu, hetmanowi koronnemu, zleciwszy mu, aby
si o zatrzymanie pokoju znosi z urodzonym Bohdanem Chmielnickim,
hetmanem Wojska j. k. m. Zaporoskiego.
Asystencji take, ktra jest przy w. wojewodzie kijowskim, rozkaza
j. k. m. ustpi do obozu generalnego, gdzie insze wojsko bdzie, a w. wo
jewoda kijowski zostanie z prywatn swoj asystencj 98 .
Przez tyche posacw odebra raczy j. k. m. regestra Wojska
swego Zaporoskiego z podpisem i pieczci hetmana tego wojska swojego
ktr prac j. k. m. mile przyjmowa raczy. Jednak e w dobrach szla
checkich w wojewdztwie Bracawskim wiele wpisano Kozakw, o co si
stan szlachecki tameczny uskara, aby potem nie byo jakiej okazji do
trudnoci, gdy szlachta, tameczni obywatele, gospodarstwa swoje zaczn,
w tym tylko j. k. m. poprawy potrzebowa raczy, aby albo z dbr szla
checkich wymazani byli Kozacy, a insi na to miejsce w miastach j. k. m.
wpisani, albo wic eby ci przenieli si z dbr szlacheckich do miast
j. . ., o co aby si hetman Wojska j. k. m. Zaporoskiego stara, pilnie
j. k. m. da raczy.
Obietnica j. k. m. pod Zborowem strony rozdawania dignitates i urz
dw wszelkich ciga si tylko do wojewdztw Kijowskiego, Bracawskiego i Czernihowskiego, gdzie ludziom stanu szlacheckiego religii gre
ckiej wedug dawnych praw maj by rozdawane, w czym j. k. m. obiet
nicy swoje i dawnym prawom dosy czyni bdzie 99 .
Jako j. k. m. yczy zatrzymania pokoju tego, ktry na ask bo
w pastwach swych postanowi, tak przestrzega tego, aby adnej okazji
do naruszenia jego nie byo, gwoli czemu zakaza, aby nikt z tamecznych
obywatelw, majtnoci majcych, z wojskiem jedzi nie way si i da
lej broni j. k. m. bdzie.
Strony dodania pomocy chanowi j. m. krymskiemu, pisze j. k. m.
w osobnym licie do hetmana Wojska swego Zaporoskiego.
Tej by nadziei j. . ., e urodzony hetman Wojska j. k. m. Zapo
roskiego nie mia wicej wspomina urazy swej do Czapliskiego 10 ,
poniewa, gdy pod Zborowem otrzyma miosierdzie i ask j. . .,
z czasem te na jego j. k. m. danie Czapliskiemu na pozyskanie sobie
tym wicej aski j. k. m. wszytk uraz odpuci. Co, kiedyby nie zosta
wao w dobrej pamici j. k. m. i panw senatorw, przy j. . ., naten
341

czas bdcych, nie mwiby o Czapliskiego, ktrego adnej usugi nie


potrzebuje, ale e co raz stano, wzrusza si nie ma i to najprzysto
jniejsza, aby sowa panu i monarsze danego dotrzyma; nie jest rzecz,
aby si to wicej miao wspomina.
, , 35. .

. . .
. . . , 4
. . 1650
. . .
. . . .
,
,
. . .
.
. . . , . . .
- ,
. ,

. , , .
. . []
, .
. . . ,
.
,
, . . .
, ,
[]
. . . . [ ]
, -
. ,
. . . ,
, [ ] ,

, . . . .
, . , . . .
, , .
98 .
. . .

. . . . .

, .
,
, . . .
' , ,
342

,
. . .,
. . ., . . .
. .
. . ., ,
, ,
, , ,
-
. . . .
".
. . . ,
, ,
.
, , . . .
.
. . . . .
.
. . . , . . .

10 ,
. . . . . .
, . . .
. . . ,
. . ., [] ,
. ,
. ,
. , .

130
1650 . 4 .

.

Do Chmielnickiego
Urodzony etc.
Midzy inszymi sprawami, w ktrych do nas przyjechali posowie
cara moskiewskiego, upominali si u nas, abymy im wyda rozkazali
zbiega jednego, ktrego wasne imi jest Tymoszko Archidynow 101 , jednak
w Polsce, przedtym bdc, zwa si Iwanem Kirozejskim, a teraz, mie
szkajc przy w', t., nazywa si kniaziem Iwanem, synem Wasila Iwanowicza cara moskiewskiego, ktry to, e oprcz tego wiele wystpkw
w Moskwie popeni, gorco nas imieniem tego pana swego prosz, aby
my im go wyda rozkazali.
Dajemy tedy to pisanie nasze do w. t. i damy, aby tego zbiega
posacom, ktrych ci posowie z listem naszym do w. t. posyaj i my
im sug naszego Jermolewicza przydalimy, niemieszkanie odda. Takie
bowiem za panowania . pamici Wadysawa czwartego, pana brata na
343

szego, stano z carem moskiewskim postanowienie, i jako oni nam na


szych, tak i my zbiegw ich oddawa mamy. Nie uczynisz tedy w. t. w
Tym adnej trudnoci i owszem pokaesz, jako wierny nam poddany
i posuszny jeste, gdy na pisanie nasze uczynisz, czego my dla dosyuczynienia przymiernym z pastwem moskiwskim hramotom potrzebujemy,
chcc kademu rzetelnie dotrzyma pokoju i przymierza wedug postano
wienia z przodkami i antecesorami naszymi, o czym szerzej piszemy do
w. wojewody kijowskiego.
yczymy zatem etc.
, , 35. .

.
,
, ,
101 , , ,
[] , . .
, , .
, ;
.
. . ,
,
. . .
, ,
, . IV,
. . , . ., ,
,
,
,

, . .
.

131
1650 . .
.
,
.

Do . wojewody bracawskiego
Nie wtpilimy o tym, e u. w. miae si stara o to, aby komisja
tamta, na zapacenie wojska naznaczona, jako z najwikszym dobrem
Rplitej odprawi si moga.
344

W czym e u. w. pracujesz, wdzicznie to od u. w. przyjmujemy. Nie


aujemy tego, emy regimenta wojska naszego powierzyli u. w., w czym
dosy uczynie u. w. ojczynie i nam, wypeniajc zawsze wszytko to,
co dobrego wodza dzielnoci i odwadze naleao, e za powrotem do
ojczyzny j. w. kasztelana krakowskiego, hetmana naszego, regiment ten
u. w. w rce nasze oddajesz. Mile przyjmujemy, wszytkie na tym urzdzie
u. w. podjte prace i yczliwoci, ktrych zapamitywa i owiadczeniem
aski naszej w podawajcych si okazjach pomija nie bdziemy.
, , 35. .

.
, . . ,
, ,
. . .
, . . . ,
. . . , . .,
, ,

. . , ,
. . . .
,
.

132
1650 . 4.
. ,

Do . wojewody kijowskiego
Wielmony etc.
Nie dlategomy dotd zamilczeli na kilkoro pisania u. w., emy nie
mieli wdzicznie przyjmowa odwagi u. w. dla ojczyzny, bo ta u nas
wysokie ma locum et aestimationem, ale e dotd nic pewnego nie wiemy,
jako dalej sobie postpimy w tej sprawie, w ktrejmy byli do u. w. na
pisali i przez urodzonego kasztelana kijowskiego posali w niej praco
wa. Zlecilimy byli jednak w. kanclerzowi koronnemu oznajmi u. w.,
e w tym jeszcze nic nie resolwowalimy, ale na powrt goca naszego
z Moskwy oczekiwalimy. Nie wtpi tedy u. w., e mile przyjmujemy
wszystkie u. w. okoo zatrzymania pokoju starania i cieszymy si z tego,
345

le u. w. dal p. bg na te czasy nam i ojczynie, ktry okoo caoci jej


umiesz nam dopomaga, curam et sollicitudinem.
Wyrozumielimy, skd ten tumult pod przyjazd u. w. do Kijowa wsz
cz si by i e na tym stano, ani dalej pomkno si to incendium,
po acie boej, u. w. rezolucji i mdroci przyznawamy.
Baczymy to, e tameczne u. w. mieszkanie musi by cikie i kosztow
ne, zaczym staralimy si, aby by skarb u. w. t, ktr wydal, sum na
dalsze czasy posikowa, ale e niedawn wojska wypraw exhaustum
est aerarium koronne, ani te jeszcze ostatka podatkw zwieziono, da
my u. w., aby by cierpliwym, a z tego sam miejsca nie zjedajc, by
pewien tego, e pilnie u Rzptej uczynimy staranie, aby nagrod tych
kosztw swoich rzeteln i skuteczn otrzyma.
Co za strony pomknicia wojska i odprawy posw kozackich, refe
rujemy si na list w. kanclerza naszego koronnego.
4 Iunii 1650
, , 35. .

.
.
. . ,
. . ,
, ,
, ,
. . ,
. . . .,
,
. , . .,
. . ,
. . ,

.
, . .
,
. . .
, .
,
,
,
. . ., ,
, ,
,
.
,
.
4 1650.
346

133
1650 . 17.
. . ,
,





,


:
. . urzdzie grodzki brzeski. Ja, Izabella Lacka Chodkiewiczowa,
starocina Mozyrza protestuj i donosz do wiadomoci w. m., jako
urzdowi, wielkie bezprawie przez j. m. p. Jana Wojno, ktry si by
mieni dworzaninem, jakoby od skarbu j. k. m. do miasteczka Malcza,
dzierawy mojej Budzieskiej zesanym. Mnie uczynione, za daniem
pewnej wiadomoci od j. m. p. Krzysztofa Reszki, dzieraw moj Budziesk natenczas zawiadujcego, takowej, i j. m. p. Wojno namwiwszy
si jednostajn i doskona rad z niejakim Kazimierzem Grskim mnie
manym, jakoby prawa magdeburskiego miasteczku Malcza uprzewilejowanym wjtem, czowiekiem tu u W. Ks. Litewskim nikomu nieznajo
mym i nigdzie osiadoci nie majcym. Tak sami przez si, jako i przez
rne subordynowane osoby rnymi dniami i okazjami z mieszczany
dzierawy mojej w miasteczku Malcza mieszkajcymi uczyniwszy zmow,
bunty i swawol, przykadem wieej rebelii kozackiej, przeciwo * mnie,
dzierawczyni onych, w teraniejszym osieroceniu moim podj informowawszy, ktrzy idc za wol, rad i jednostajn j. m. p. Wojny z tym
Grskim namow mimo rewizj przez j. m. pp. rewizorw od j. k. m.
przy dworzaninie skarbowym zesanych odprawowan i mimo wiele j. k.
m. dekretw, ktrym tak ta rewizja, jako i wszelaka z miasteczka Malcza
przychodzca powinno utwierdzona jest w roku teraniejszym tysic
szeset pidziesitym dnia dwunastego septembra w Biaowieu dat
jakoby jakiego w niewiadomoci mojej na prawo magdeburskie danego
przywileju, ci mieszczanie moi maleccy mieli i wayli si otrzyma
konfirmacj. Ktry tak ten niesusznie bez cesji i wiadomoci mojej, jako
i drugi, jakoby na wjtowstwo prawa magdeburskiego, ktre nigdy nie
bywao, dom nazwany Radkowszczyzn, ze dwiema wokami miejskimi **
do niego nalecymi, naruszajc prawo mnie suce za staraniem j. m.
p. Wojny otrzymane przywileja. Tene j. m. p. Wojno do ekzekucji przy
wodzc, sam osob swoj do miasteczka Malcza przybywszy, nie sprawu
jc si i tak jako przywilej prawa magdeburskiego w sobie opiewa, eby
dzierawca, abo podstarociego, godne osoby Magistratowi podawa sam
nie tylko mieszczan ludzi prostych tamecznych pisma o pogotowiu prawa
* przeciwko.
miesckimi.

**

347

nie umiejtnych z tyme Grskim mniemanym wjtem zgromadzi i wszy


stkich pobuntowawszy, aby ju wicej od onego czasu posuszestwa
i wszelakiej powinnoci dworowi nie penili, onym zakazawszy. A co
wiksza sna za niemaymi postuami w karczmie na magistracie prawa
magdeburskiego osb omiu z gromady wybrawszy, a dziewitego jego
Grskiego samego pryncypaa na wjtowstwo, sucha przysigi przed
sob way si. Ale jeszcze na wiksz szkod i niema krzywd moj
dom w tyme miasteczku bdcy, nazwany Radkowszczyzn, za dwiema
wociami miejskimi *, na ukazanie prawa mnie sucego czasu nie uy
czajc, pomienionemu Grskiemu, ktry niesusznie czynic pod kance
lari j..k. m. podstpek, udawszy, aby "to kiedy wjtowski dom i woci
do niego nalece byy, uprosi i przywilej nieprawnie na to otrzyma
way, mimo prawo moje i bronienie cedu, gwatem poda zawid
i wszelak wadz onemu zleci.
O
takowe tedy bezprawie z j. m. p. Wojn dworzaninem, z Grskim
mniemanym wjtem, samymi pryncypaami, tudzie i z tymi mieszczany,
ktrzy przysig wykonali, tak o otrzymanie takowego przywileju ad male
narrata uproszonych dbr, jako o wszystkie szkody, bunty, nieposusze
stwa, niewydania zwyczajnej powinnoci, chcc prawem czyni t aosn
protestacj do ksig zanosz proszc, aby bya przyjta i zapisana.
,

, , .

, .
,
, XXI. .


1650, 17
, ,
, . . .

, :
.
, , ,
, ,
. . . ,
, . . . ,
.
. . . ,
, ,
, , ,
, . . ,
* miesckimi.

348

. ,
,
,
, ,
, . , . . .
, , ,

,
, ,
,
-
,
, 12 1650 .
, ,
, , ,
, , ,
,
. . . . . . . ,
, ,
, (
) ,
, ,
, , ,
, ,

. , , -, ,

, , ,
, . ,
, ,
, ,
,
,
, , ,
, , -
{] ,
.
- ,' . . . ,
, , ,
, , ,

, , , ,
, ,
.
, . . . . , , .
.
, .
349

134
1650 . 31.

Przetumaczenie listu od chana tatarskiego do j. k. m. przez


goca Essjema ultima die octobris 1650 przyniesionego
Z aski nieprzebranego miosierdzia wszechmocnego i najwyszego
boga my, wielki krymski chan Islam Girej, ktrego szczcie panowania,
aby na nieskoczone czasy trwao najjaniejszemu Janowi Kazimierzo
wi, krlowi polskiemu, ruskiemu, pruskiemu i wielu innych pastw i prowincyj, panu i bratu naszemu powinszowania wszelkiego od p. boga*
szczcia i ponawiedzenia uprzejmego afectu naszego zdrowia dobrego.
Oznajmujemy, e w tych dniach posaniec nasz na imi Essjem odda
nam list wasz, w ktrym cociekolwiek pisali, wszystkomy dobrze zro
zumieli. Jednak, emy ju przedtym od was mieli wiadomo, wszake
dla lepszej o tym pewnoci, aby tego nie kady wiedzia, wiernemu do
was posowi naszemu Mustafie adze posanemu polecilimy to byli, ale
e o tym adnej wiadomoci, wedug czasu mieciemy nie mogli, puciw
szy si na wol bo. Sutan kag, brata naszego, na wojn wyprawiw
szy, Mechmet Jasy atayka, coby tego bya za przyczyna, ustnym i napi
sanie dostatecznym poleceniem umylilimy, znowu do was wyprawili, od
tego tedy powziwszy o wszystkim wiadomoci dostatecznej.
Wedug tego miejcie pilne staranie, jakobycie przez t zim wszelk
gotowo i potrzeby wojenne gobli przysposobi, ebymy to zaraz na
wiosn z pomoc bosk, my sami z naszej strony, a wy z tamtej, waszej,
samemu si bogu poddawszy, jednostajn moc i siami mocno nastpi
mogli. Nadzieja w bogu, e nam dopomoe Cokolwiek by pan bg zoy
miast i zamkw, niech wszytkie wasze bd. Nasze tylko najwiksze o to
starania, ebymy przed stem lat nam nalece astrachaskie, kazaskie
i
inne unii mahometaskiej ordy odzyska mogli 102 . Jeeli pan bg
zdarzy, jeeli nie dojdziemy, onymi si kontentowa bdziem. A zamki-,
miasta i woci niech wszystkie wam si dostan. Na sowach i obietni
cach naszych nie jest rzecz podobna, abycie si kiedy zawie mieli, bo
my sobie tego yczymy, abymy z wami pki tylko wiat sta bdzie,
przyjacielsko i bratersko y mogli. W. k. m. chciej tylko w tej przyjani
i mioci braterskiej y statecznie. A komu by si taka sprawa nasza nie
podobaa, eby to mia psowa, nie jest yczliwym ojczynie swojej i ow
szem wierutnym waszym nieprzyjacielem. Namowy takich ludzi najmniej
dba nie potrzeba, ani ich sucha, poleciwszy si tylko samemu bogu,
czycie staranie pki czas macie. Tym sposobem za ask bo i pomoc
jego, wszystko pastwo z Krlestwem Polskim tak sie z przyjani wiecznie
pobrata. Majc tak wiele wojsk niepoliczonych, nic rzecz, abymy mieli
prnowa. Krlom i panom przynaley mstwo i odwaga.
Za czym mnie sobie postpujc, takiej okazji nie upuszczajc dla
pomnoenia wielkiej sawy, ebycie pastwom swoim pastw przyczynili,
czycie pene starania, a u was dotd bawicych si, jako Mustafa ag,
tak te i Mechmet Gasy atayka, sug naszych, wszytko przez nich, cze350

gobycie tylko potrzebowali, z dostateczn wiadomoci wypisawszy,,


niemieszkanie nam odsyajcie. Natenczas dla przyjani i zdrowia gowy
waszej p. Baabana, sug waszego odsyamy wam z czeladzi jego, przy
nim bdc. A e jest dobrym, prawdziwym i pastwom waszym yczli
wym sug, dlategomy mu niektre sprawy polecili, wypytawszy go
dostatecznie.
W przyjani i braterstwie utwierdzeni zostawajcie. yczymy wam.
przy tym w dugi wiek dobrego od p. boga zdrowia.
W Bachczesaraju, statecznym miecie.
, ,
, 62, 9, 340. .

. . .,
1650
, , ,
, ,
, ,
[] ,

.
, , ,
, , .
,
.
, [] ,
, , , [],
, , [ ],
, . []
.

, ,
, , , ,
.
. , . ,
, ,
102 .
, , ,
. ,
, .
. . .
. -
,
, , .
. 55/

. [ ],
.

. ,
. .
, , ,

, , ,
, ,
, .
. , ,
. ,
, , ,
.
.
.
, .

135
1650 . 31.
.
,
, .

Kopia przetumaczonego istu do j. m. ksidza podkanclerzego


koronnego 103 od Islam Gieraj chana krymskiego przez Osyma,
ktry by z listy wyprawiony za goca, ultima octobris
przyniesionego 1650
Z przedniejszych panw narodu, najwyborniejszemu ludu chrzeci
jaskiego, najprzedniejszemu przyjacielowi naszemu p. kanclerzowi po
owiadczeniu czci naszych przyjacielskich i nawiedzenia dobrego zdro
wia wiadomo bdzie: e jako skoro listy wasze nas sam doszy przy
ludzi naszych przyniesione, zarazem wszytko dostatecznie wyrozumieli
my. A poniewa ju w tych e sprawach odnielimy od was byli upew
nienie, pierwej dla skuteczniejszej jednak pewnoci przez Mustafa ag,
sug naszego, obszerniej pisalimy i nakazowalimy. Ale, gdy tak dugo
czekajc responsu doczekajemy si nie mogli, nie mogc duej wytr
wa sutan kag, rodzonego naszego, na wojn wyprawiwszy.
Co by tego bya za przyczyna, gdymy przez Mechmet gazy atayka,
sug naszego, do was pisali, ale nas te w tym wszytkim od was dosza
wiadomo. Zaczym pomienionemu rodzonemu naszemu wszytko wypi
sawszy, e przez zim na tamt wojn dobrze si przygotowawszy za
pomoc bo na przysz wiosn my sami z owej od nas strony, a wy
za stamtd od waszej siami jednostajnemi, gdy tak mocno nastpiemy,
w rku boga wszechmocnego, e nam pomoe.
352

Cokolwiek p. bg obieca, jak wiele zamkw, miast i woci do


rk p. bg pola wszytkie wasze bd i pod wadz wasz zostan, my
si tylko o Astrachaskie, Kazaskie i insze unii mahometaskiej ordy
staramy, ebymy je do rk naszych przynie mogli onymi si kontentowa.
Taka okazja od dawnych czasw nikomu si nie trafia do nabycia
tak wielkich pastw i owszem to z lepszem waszem bdzie, e nie tylko
stolicy moskiewskiej dosta, ale te z Krymem wieczn przyja i bra
terstwo do dnia sdnego ugruntowa moecie.
yczymy tedy ebycie, okazji takowej nie opuszczajc, k. j. m. bratu
naszemu ochoty w tym dodawali, panw radnych pobudzali, yczliwo
im nasz obwieszczajc. Ta sprawa za pomoc bo za wielkie i wysokie
szczecie ma by poczytana. Kto by tak spraw rozerwa usiowa, ta
kowy za zdrajc i nieprzyjaciela ojczyzny ma by rozumiany. Ale tako
wych ludzi sw sucha niepotrzeba.
Wielmono wasza podeszym swoim w wieku i wielkich sprawach
przejrzae si, dlatego si po was wiele dobrego spodziewamy. Jakomy
to i przez Mechmet gazy atayka o wszystkim dostatecznie wypisali
i ustnie wskazali, yczymy, ebycie, go dobrze wysuchawszy, na t
wojn, wszelk gotowo na przysz wiosn sporzdzili. Nadto p. Baabana, ktry si by szacowa na dziesi albo pitnacie tysicy talerw
dla braterskiej mioci k. j. m. brata naszego wolno pucilimy w ktrej
trwa chcemy pki bdziemy ywi.
Przeto te susznie ybycie i wy k. ]. m., do tego rad i powodem
bdc, sami w teje przyjani trwali i ebycie te wszystkim ubogim
Tatarom, ktrzy tylko na wol wyni nie mog, do oswobodzenia i do
nas odesania lipne staranie mieli.
Jeszcze sam u nas zostawa niejaki komisarz w wizieniu, ktry nas
bardzo oszuka. Zdrada i fasz pokazaa si nam, zgoa czowiek lada
jaki. Nie tylko, eby mia komu co dobrego yczy, ale te i okoo zatrzy
mania dobra pospolitego chodzi nie umie, dla tego tylko si o to nie
uraaj, e takowy czowiek lepiej, eby si sam zosta, anieliby mia
wyni.
yczymy przy tym w dugi wiek od p. boga zdrowia.
Data w Bachczesaraju.
, ,
, 62/14, 98, 430.
.

. .
103 , ,
,
1650
,
,
,
23-510

353

, , ,
, .

, ,
.
,
, ,
[].
, [ ]
,
.
, , ,
, [] ,
, , [!
, .
, ,
[ ] , .
,
,
.

, , ,
,
.
, , , . . .
, ,
. , ,
. ,
.
.

, .

, , , ,
. ,
. , ,
. . ., ,
.
, ,
. . ., ,
, ,
.
,
. ,
, -
, .
, ,
.
.
.
354

136
1650 . 10.
,
. ,

Jan Kazimierz (n. m.)
Wielmoni urodzeni uprz. wier. nam mili.
Nie ustan zoliwe i niepohamowane zawzitoci zamierzonego na
krew narodu polskiego zamysy nieprzyjaciela.
Nie ustaje i w nas powinne okoo dobra Rzptej pieczoowanie i to,
cokolwiek do przestrogi i zabieenia niebezpieczestwom naley, podaje
my do wiadomoci uprz. i wier. w. przez listy nasze, gdy codzie nowe,
a o zdradzieckich postpkach pokornego w rzeczy naszego i Rzptej pod
danego, dochodz nas wiadomoci.
Ju tedy mamy pewn i nieomyln wiadomo, e jako raz poda
si sub protectionem cesarza tureckiego, tak i teraz znowu wyprawi
posw swoich cum confirmatione tego i, pozwalajc haracz cesarzowi
tureckiemu z tych wojewdztw, ktre ma, nie przypuszczajc panw do
majtnoci swoich, ju si panem czyni. Ju i z pogranicznymi pany
w. lig wszed, w ktr i wooskiego hospodara 104 , nam zawsze amicissi
mum, (czegomy przez te zamieszane czasy doznali) przywidszy jako
inszych, tak i tego do przysienia ligi przeciwko nam i przeciwko Rzptej
(czego wiadkiem s pacta matrimonialia midzy synem jego i crk
hospodara) wcign.
e jednak tak deklaracj odnosimy od hospodara wooskiego, e
tej przysigi, jako przymuszony, trzyma nie chce, jeeli bdzie zostawa
pod protekcj nasz i Rzptej, acri iussu certitudinis tego da, aby mg
indigenat 105 na tym sejmie otrzyma, ktrego, jeeli nie otrzyma, mu
siaby przysidze Chmielnickiemu danej dosy czyni.
Podajemy to do uwagi uprz. i wier. w. abycie uprz. i wier. w. mi
dzy tak wiel nieprzyjaznymi, a przeciwko nam i tej Rzptej prawie
skonfederowanymi ssiadami tego jednego chcieli przychci, za ktrego
odsdzeniem ju undique tot inimicitiis cumulata respublica nie wiedzie
jakoby subsidere miaa.
To tedy wszytko pro paterna nostra solicitudine przeciwko Rzptej,
podawszy do wiadomoci uprz. i wier. w. wnosimy desiderium nasze za
tak szczerym i zawsze przyjaznym ssiadem naszym, ktry cokolwiek
ucierpia, nostri causa ucierpia, abycie tego nie denegowali, co ad
salvandam rempublicam summum momentum, w odmwieniu za sum
mum periculum afferre potest.
yczymy zatem uprz. i wier. w. dobrego od p. boga zdrowia.
Dan w Warszawie dnia 10, msca listopada, roku pan. 1650 panowa
nia naszego polskiego II, a szwedzkiego III roku.
Jan Kazimierz, krl.
, ,
2109, . 5354. .
23*

355


[ ].
, , , .

, , .

, ,
, ,


.
, ,
[] , ,
,
[] , .
, .
, 104 ,
(
), , ,
> . (

).
,,
,
,
. ,
105 . ,
.
[],
, , [ ]

. ,
, , ,
.
,
, []
, ,
, ;
,
,
.
, .
.
, 10 . 1650,
II, III .
, .

356

137
1650 . . .
,

Kopia listu od j. m. p. wojewody kijowskiego do j. k. m.


Najjaniejszy miociwy krlu, panie a panie mj miociwy.
Nowy nagy i niespodziewany nastpi teraz po listach moich i posztach wysanych do w. k. m. p. m. m. paroksyzm taki. Przysza wiado
mo hetmanowi zaporoskiemu z Krymu, jakoby od w. k. m. mia by,
wysany, tego nie wiem, kto, praktykujc Tatarw na Kozaki i ich bra
terstwo rozrywajc, a przy tym zaraz deklaracja taka, e te praktyki nie
padn na serce chana krymskiego, ale i owszem z jego szczeroci ku
Kozakom to im denunciatum.
Aversit tedy i posa do Krymu dzikujc, a proszc, eby ordy
wszytkie gotowe byy, skoro rzeki stan.
O tym mj konfident z Czechrynia najpierwej da mi zna.
Corfirmavit to potym Antoni, pukownik kijowski *, ktry chodzi
do Stambuy, e si zjacha sam ten pukownik z naszym tym, co do
Krymu jecha, co, nie wiem jakim sposobem, mia sobie revelatum bej
oczakowski i temu za pukownikowi kijowskiemu powiedzia.
Zaczym ju wdzie decantatum bellum i hostilitatem przeciwko so
bie majc conclusam od Rzptej, aperte na wojn gotujc si.
Pisaem ja per omnia sacra przysigajc hetmanowi zaporoskiemu,
e to nigdy nie jest, ale e to s zmysy pogaskie, lecz chocia by
anio z nieba to mi twierdzi, ju to tak fortiter aprehendowa, e mu
tego nikt nie wybije z gowy.
Ja za sprawiedliwym sumieniem moim obowizywaem si, bom
o tym adnej wiadomoci i przestrogi ni od kogo nie mia i po dzi dzie
jeszcze, (acz i to rzecz potrzebna, ale e te i ostroniejsza musiaaby
by), nie daj temu wiary, e to jednak ju ad cumulum infortuny Reipub
licae accesit i u mnie ju omnem spem pokoju sustulit.
W. k. m., p. m. m. jako najprdzej o tym oznajmuj, a przytem oraz
z czym ten pukownik do ordy chodzi i co przynis, i ju sam expisca
tus edissero, in legationis.
Dzikowa za pozwolenie chanowi krymskiemu i ordom wszytkim
pro praesidio wojsku zaporoskiemu, proszc, aby te emirem wieym
stwierdzono i ofiarowa w ... gdyby tego potrzebowaa orda, by praesto
do usugi.
Przyjto tedy plus quam grate to poselstwo, emir posano i to przy
dano, in quantum tego potrzeba byo, rumelskie, multaskie i wooskie
vires bd gotowe. Dwr w Konstantynopolu, aby rezydentw swoich
mieli jako inszych naznaczono.
* .

357

Koni tureckich kilka ubranych przez czausza z tyme pukownikiem


kijowskim hetmanowi do Czechrynia przysano.
Wooskiej ziemi spustoszenie Tatarom i Kozakom przebaczono.
Tene czaus turecki w Czechrynie ma zabawi, czy z rozkazu wezyra
dla wiadomoci, co si tu midzy nami dzia bdzie, czy z woli hetmana
zaporoskiego. Haec omnia ex fonte, zwykym motem ska przekowawszy
wyczerpn 106 .
Czeg si ju spodziewa ma ojczyzna nasza, w. k. m. uway b
dziesz raczy co dopiero rozkaza producere majestatowi swemu.
List mj de data z Hirkleja in principio augusti pisany 107 , e o tym
wszytkim pro fide mea debita w. k. m. i ojczynie oznajmowaem i dlatego semper sentiebam et nunc sentio, jeeli jaki sposb moe by revo
candi ex ista plrenesi (?) tego optanego pogastwem czowieka, bo
expugnandi rationes p. bg wie, jakie by mog, przy takiej wielkiej po
tdze i w tak nagym czasie, e quota die zechce, aggredi w. . m. moe,
a nam dopiero zbiera si na to.
Rad bym tedy jeszcze jakim sposobem t molem zatrzyma na sobie,
pogotowiu yczybym co radzi temu, ale ju mam przestrog od mego
konfidenta, ebym sam i ju wicej nie dufa, a zjeda.
Jako tedy bd mg consulere sobie i braci, przy boskiej wszechmo
cnej opatrznoci enitar, a to, co naley do przestrogi w. k. m. i ojczynie,
praemitto z wiernym poddastwem etc.
, 300. 300, 29/134,
. 9293. .

. . . . . .
, .
. . . . . .
.
, -, . . .
, , ,
. [] ,
, , ,
.
[]
, , .
.
*, ,
, .
,
, [ ] .

358

, , ,
,
.
,
, .
, ,
.
,
, (
, )
, - (
)
.
. . . . . ., ,
,
.
,
,
.., ,
.
, , , ,
, , , , , ; [
], ,
.

.
.
,
, ,
, . ,
, 106 .
, . . .
.
, ,
107 ,
. . . . ,
- ,
, . ,
,
, , . . .,
[] .
- ,
- , ,
,
.
, ,
, ,
. . . , *
359

138
1650 . 8.
. ,

Janie wielmony a mnie wielce m. p. chory koronny m. m. p. do


brodzieju.
A przez to niepocieszonym z tego, e si chart lepszy pokazuje nili
charcica, lubo oboje dobrzy, jednak miaaby charcica lepsz by, tylko
e... i po sejmikach si jeszcze nie wcigna.
Syn mj Zann Girzi dzi do domu przyjecha, ktry unione suby
swoje w. m. m. m. p. zaleca. Rajtarw dostanie tylko zacigowych.
Pienidzy daj a mie chc. Osob swoj mia si na usugach w. m.
m. p. stawi tylko go w sprawach moich wysyam, a obiecan swor
ogarw w. m. m. m. p. posya. Rozumiem, e sami chwali bd. Ten je
den, kogo nie zna, gryzie, trzeba si go patrze.
Wenecki pose, jadc od k. j. m. polskiego i od Chmielnickiego, no
cowa na Grach Tarnowskich, z ktrym rotmistrz mj stary mwi,
ktry jemu midzy inszymi dyskursami oznajomi, e k. j. m. polskiego
od wojny z Kozaki odwie nie mg, a Chmielnickiego, lubo mu wielkie
prezenta obiecowa, namwi nie mg, aby przeciwko Turkowi wojowa,
tym si ekskurujc, e si Polakw obawia.
Syn mj Sforsa Adam do Warszawy okoo wtorku wyjecha umyli,
unienie upraszam, czego tam m. m. panu do swoich zacnych a miych
przyjaci rekomendowa, aby mu w tym ich bdzie potrzebowa przy
krlu j. m. i przy krlewiczu j. m. na pomocy byli.
Ja te na lsk odjedam i snad za 4 niedziele ledwie wrc,
a wszake na kade rozkazanie w. m. m. m. m. pana gotowym w. m.
mojemu w. m. panu podle najwyszej monoci mojej usuy.
Oddajc si przy tym jak napilniej do aski w. m. m. m. pana, zostawam w. m. m. m. pana ycliwy, szczery a uniony suga Balcer z Frankenburgu.
Datum w Lubczy 8 decembris 1650.
: Frankenberg Janie wielmonemu a mnie wielce
m. panu, dobrodziejowi, a per jego m. panu Aleksandrowi Koniecpolskie
mu choremu koronnemu Korony Polskiej, co si jego m. naley do
Koniecpola.
, 3
, . 28, 323, . 13. .

. . , . <. .
.
, , ,
,
.
360


. . . . . .
. ' . . . -. #
, . . . . . .
. , .
[] , .
, . .
, .
, . .
, ,
, . []
, .
, ,
. . . . .
, ,
, , . . . .
.
, , -. 4
. . . . . .,
.
. . . .
, . . . . .
.
8 1650 .
. . . . ,
.
.

139
1650 . . .


Zdanie . wojewody kijowskiego zamieszaniu teraniejszym
kozackim, in scriptis przysane na sejm dwuniedzielny anno
1650 w Warszawie odprawowany.
Od pocztku samego przygody naszej calamitatis ktra pada na
Rzpt zawsze pasuj si dwie sentencje, te nobis est una omnibus, bo
wszyscy chcemy afflictam salvare patriam, sed modo diverso, bo jedni
et tempore et ratione sanare plagam rozumiemy, a drudzy incendium
patriae krwi gasi yczymy. Utrumque pium, utrumque gloriosum et
patria devotum. Jednak i std wnosz dissensio pe ... emulacje, a zatym
simultates.
Jedni drugim palmam proripere chcemy. Jedni drugim przyganiamy,
na ostatek suspicionibus laboramus. Czas by tedy vel nunc, kiedy in
extremo versatur ojczyzna periculo, more romano se nam postpi, kt
361

rzy, kiedy ojczynie radzi mieli, zastpiwszy ad Jovis positoris templum,


deponebant odia swoje i wszelkie simultates, a czystym sercem, jedno
stajn zgod cao Rzptej piastawoli. Co gdy uczyniwszy, zagniewane
niebo bdzie askawsze na nas i divinum numen, vicario numini suo j. k.
m. p. m. m. doda jeszcze tak wiele sposobw, e uwida reflorescet
ojczyzna i z tej, w ktrej jest natenczas ostatniej wynidzie toni.
Probowaa ju tego obojga ojczyzna nasza. Practicam ju non specu
lativam scientiam rei mamy, ktra sententia in salvanda patria nam
jako successit, przypomnimy sobie, a std ju nie z dyskursw, ale ex
ipso rei exitu chcemy ulteriora metiri et formare subsellia.
Zaraz po korsuskiej consilia belli superarunt subsellia pacis 108 .
Jako to successit pod Pilawcami, wspomina nie chc, takomy rozumieli,
e in quibusdam erratum byo natenczas. Poprawilimy si tedy. Zdao
si by ju to wszytko correctum. Ale gdy te multitudo hostium nast
pia ten e rerum exitus. Szczeglna boska prowidencja i odwaga ukoro
nowanej gowy paskiej wywioda nas z ostatniego upadku.
Odprawiy tedy ju eksperyment swj consilia belli i rzucia si
Rzpta attenuatae * hostilitatis potentiam explorata et triplici clade edoc
ta ad consilia pacis. Ten drugi sposb jeeli successit albo nie, rok cay
teraniejszej funkcji, ktr z woli j. k. m. p. m. m. i caej Rzptej piasto
waem, ma by dokumentem. Potrzeba tylko pilnie uway ojczynie,
czego efektowaa i co otrzymaa, a w czym si jej jeszcze nie dosy de
siderio stao i z jakiej przyczyny. Dwie rzeczy byy in deziderio Reipub
licae et duplex munus woonej Rzptej na mnie. Primum superinten
dere wszytkie obrony insanae, plebis i uprztywajc mala wszelkie za
trzyma pokj. Secundum exules patriae cives reducere w ojczyste
gniazda. Oboje to arduum, oboje jednak za ask boga succedunt.
Pokj, e by zatrzymany hucusque, lubo pici paroksyzmw byl
poruszony, rzecz sama pokazuje. O mnie nic i ojczyzn opieray si
wszytkie fluctus, zdrowie moje odwane w ustawicznym niebezpiecze
stwie zostawao, Respublica omni periculo soluta bya. Powstawae czsto
tempestas i rne fluctus wszytk o ska kijowsk rozbijay si, dalej
nie wyleway. Secundum e successit, quod sunt cives od Suczy do
Dniepru, tot testes, e ju w domach swoich bezpiecznie gospodarowali,
successisset i dalej, bo ju od Dniepru a do Worska dispositio in plebe
ad obsequium uczyniona bya, lecz czasu duszego ta medycyna potrze
bowaa, ktrej nowe casus, nowe paroksyzmy zatrudniy i zamieszay.
Przeto rationes belli cum rationibus pacis, exitum cum exitu consi
liorum dostosowawszy, takie, to daje si widzie, e bello intestino extinguendo rationis quod furoris, deae pacis quam Bellonae cinsilia szcz
liwsze i skuteczniejsze. Ale czemu teraz nowa alternatio emergit?
Czemu znowu motus? Czemu mu si nie skoczyo albo pomieszao? To
trzeba wiedzie Rzptej, a ja tak, jako mi sacra informat veritas, jako
obligata p. bogu i ojczyznie dictat scientia, powiem.
Due s przyczyny nieskoczonego umierzenia plebis i zalterowania pokoju. Pierwsza, ktrym ja mao nie przypaci zdrowiem w Kijowie,
[czego] s tot patriae cives testes, nieukontentowanie przeszym sej-

* coneatenatae.

362

mem in causa religionis Gdy res est cum plebe irrationabili, adne
racje nie id, tylko co widzi, to sfdzi].
e wszytkie nie s oddane cerkwie i wadyctwa, mnie w tym obwinio
nego zaledwie wyprawi mi p. bg z tych niewinnych tradukcyj, i ju
ta pierwsza przyczyna poruszenia jakokolwiek magis (?) rationibus
umierzona bya i do sejmu przyszego odoona, e si tego absque omni
metu, z ca i zupen winn poddask pacate suplikujc, wspomina
mieli.
Druga, ta ju wiksza nastpia poruszenia, ktre odemnie a teraz
expiscata jest i przez mi revelebatur ojczynie. Mia jakie skryte pactus
hetman zaporoski z chanem krymskim, mimo ktre, gdy p. bg szczli
wie przywrci do ojczyzny j. m. p. krakowskiego, exorta duplex suspicio
et dyfidencja chanie, e mu nie dotrzymywa przyjani i o j. m. p.
krakowskim, e molietur vindictam. Wpadszy tedy w t desperacj, egit
z Krymem o zatwierdzenie przyjani, egit zaraz i z Port tureck, utrum
que otrzymywa. Krym ponowi multis vadiis coniunctionem i Porta tu
recka emirem stwierdzia.
Jako tedy spryna nakrcona, quoties tangitur, toties wyrzuca ogie,
tak ju ta dyfidencja zaczta i napita, skoro tylko najmniejsze podo
biestwo nastpuje, owa conscia sobie wszytko by inaczej rozumie. Po
pierwszym tedy paroksyzmie in causa religionis, ten by drugi, gdy
wojsko miao i do linii 110 . Zaraz nastpowa armorum strepitus, skoro
za oznajmiem o tym j. k. m. m. i zatrzymao si wojsko, ustay motus.
Trzeci paroksyzm nastpi znowu, skoro wojsko ruszono do obozu.
Ju to na siebie Kozacy by rozumieli. Znowu motus. Znowu ja i to
donisszy do j. k. m. przy powanych j. k. m. liciech zprztnem.
Nastpi czwarty paroksyzm. Z listu pisanego do siebie hetman za
poroski od j. m. p. krakowskiego uroci sobie et malum et motum i za
okazj skupionej i potargnieniem do Wooch chcia jak wycign,
asekuracj sobie, eby albo obsides byli dani, albo poprzysiono byo
od j. k. m. p. krakowskiego jemu to wszytko, co pod Zborowem stano
i pokj postanowiony. Z tym by wyszed i albo to chcia otrzyma, albo
nastpi na wojsko.
Tandem, gdy listy j. k. m. przez mnie dyrygowane przyszy do niego
do Jass a wdzie te od Porty przysza mu wiadomo, e ju tam rzeczy
jego stwierdzone, mutavit praepositum.
Communicatis consiliis z hord rejterowa si, hordy jednak wszytkie
z obodwu stron Dniepru opadli na zim.
Za tym poruszeniem nastpili wielkie motus, powstaa plebs wszytka
na Zadnieprzu, poczli znowu panw swoich i urzdnikw zabija. Przy
szo ich do Kijowa 15 tysicy, zatrzymaem odwag zdrowia mego, prze
siedziawszy w Kijowie, tak tedy i ten czwarty omin paroksyzm.
Pity znowu paroksyzm napad, gdy j. m. p. krakowski cz wojska
obrci do linii na hiberna. Lubo tedy ju si byo umierzyo wszytko
i z tych zabjcw egzekucje czyniono i za Dnieprem posuszestwo od
dawa poczli poddani; tu znowu okoo tego zblienia si chorgwi nast
pia expostulatio, jednak i to zdao si by sopitum.
Ostatni, ktrego ju uprztn nie mg rozum, nastpi parokszyzm,
i z ordy dano zna hetmanowi zaporoskiemu, jakoby mia by wysany
od j. k. m. i Rzptej p. Bieczyski do spraktykowania i przenajcia ordy
363

na nich. Z Multan i z Wgier te mu dano zna, jakoby na wojn i znosze


nie ich wojska zacign miano.
Nie pomogli tedy im adne przysigi moje, extitit plebs wszytka,
jako znowu dlatego posw na sejm, ktrych ju byli naznaczyli, nie'
sali, ale list j. k. m. i suplik, (jeli suplik nazwa si godzi) na imi
narzucili i tylko na rezolucj czeka deklarowali si, majc aciem instruc
tam, puki wszytkie gotowe plebem totam przy tym i ... wszytkie tak
sprawionego zwizku, jako zatwierdzenia emirem Porty tureckiej.
Ta tedy dyfidencja i zepsowaa prace moje i coraz alterowaa plebem
i eius phrenetia, w jak upadli, e si ju w p pogastwu oddali,
przyw..., co gdyby nie byo, jako jest p. bg na niebie, tak ju his rationi
bus Ukraina zostaaby, a zatym i Rzpta uspokojona.
Teraz tedy co z tym czyni, czy si wrci ad easdem rationes stabi
les pacis, a to co zaprztno prudenter uprztywa, czyli arriggere arma,,
tu [jest] nad czym deliberowa. Poniewa jakie jest robur utrique hosti
litatis con... natae doznalimy, i jako pacis successerunt et suscessissent,
gdyby mia alteracje belli, za nie powiodo si nobis consilia.
Porzumy wszytkie suspiciones, jeden o drugim discutiamus, nobis
dissentiendum, a zgdmy si na jedno. Trzy terminy formare i onymi
rozci potrzeba dubia nostra, a w nich... neganda principia aut habenda
conclusio.
Pierwszy albo moemy, albo nie moemy mie proportionitas nie
tylko ad resistendum, ale ad superandum hostem, bo tak trzeba, ponie
wa in visceribus jest nieprzyjaciel, vincere ergo potrzeba non resistere,
ex resistentia nullus fructus, tylko ex victoria vires. Jeeli wygramy raz
et eminentissima victoria, nie ju to koniec et [rusjsticae et sciticae
gentis multitudinem numerosam nie wybijemy.
Drugi termin: albo na wojsko wszytko bdce nieprzyjacielskie ma
my te gotowe wojsko, ktrebymy mogli opponere huic potentiae, albo
jeszcze [nam] przyczyni potrzeba wojska i zaciga i zdobywa si na
nie, co jeszcze tak jest ju niewczas, bo we dwu niedzielach, strze p. bo
e, nieprzyjaciel wszytkiego dokaza moe.
Trzeci termin: widzimy, e ju plebs nostra armata in bivio stoi,,
albo [ad]haerere nobis, jeeli j ugaszczemy, albo pa w rce pogaskie,
je[eli] j irytujemy. Albo tedy expedit Reipublicae recuperare plebem 1
swoj t wiktorj swoj z rk pogaskich, albo popchn jeszcze i stra
ci te siy, straci prowincje, przenie granice od Oczakowa do Suczy
i tureckiej i tatarskiej et rusticae totius gentis sedem belli w ojczyniezaoy.
Haec tria affirmant plures, e i wielkoci wielkoci, potdze pot
g, prdkoci prdkoci wystaczy moemy nieprzyjacielskiej i e sa
tius i dimittere haec extrema, nieli one extinguere.
Ja jeden dum non possum negare principia, e oni gotowi, my nie
gotowi, e ich copiae augentur, coraz wiksza robur, a nasze coraz
mniejsze, nie tylko fovere exercitum, ale te, alere nie mamy czym,
e pogastwo sedem belli w ojczynie zakada extrema pernitiosum i e
expedit nobis rekuperowa vires swoje, bo nie rekuperowawszy ich, a obr
ciwszy in hostes, pewna ruina.
Nie mog by takiej konkluzji, aby si to wszystko wspak obraca
miao, ale tak, jako sam rozum kae, sentire i ojczynie radzi musz.
364

Dokd jeno jest w rozumie sposobw, ad extirpandum diffidentiam, ad


alliciendum plebem et confirmandum pacem, ad extinguendum bellum
intestinum, quali tot regna ceciderunt, ad recuperandum vires z rk po
gaskich, ad non admittendum regni divisionem, ktr by ruina wszy
tkiego pastwa aeterna, prodixit sapientia tych wszytkich sposobw
szuka.
W czym salus reipublicae, w czym pernities poprawy, damni recupandi collectis esse datum nam tempus nisi nunc. Tu ju albo salvare,
albo straci, strze boe Rzptej. Ale podobno rzecze kto, suavis * pax,
graves conditiones.
Resolva pierwej, nieli descendam ad conditiones vel requisita pacis.
Conservata Republica poprawi wszytkiego moemy, amissa nil gravius,
nil indignius wszytkiego wiatu.
Descendo zatem ad postulata graviora... putamus plebis nostra quaiuor haec sunt. Primum, aby chorgwie odstpiy, odstpili od linii, ne
fiat contentio. Secundum, eby im pokj by poprzysiony i punkta Zbo
rowskie permodum obsidum, aby pewne osoby rezydoway. Tertium, nie
wszytkie wadyctwa s oddane. Quartum, aby obrb im by jako dany
ad evitandum rixas et contentiones.
Te wszytkie cztery primo soluit, sunt graviora, gdy zasi penitus
introspiciemus, non sunt intolerabilia. Quod ad primum, jak z tych cho
rgwi nullum emolumentum, owszem mie wszytkie wojsko w kupie
magis excedit. Tak uczyni to de facto, a zajtrzon plabem tym ukonten
towa, quis dubitat.
Quod secundum, e jest novum, e jest grave, ale te nigdy w takim
razie Rzpta nie bya, a teraz jest taki raz wedle niego omnes rationes
zdobywa powinnimy. Nobis haec sunt nova pojrzemy vicina tegum **
elaborarunt nobis exemplis in eius modi casibus. Summa dignitas jest
conservar Rempublicam i jeli nie moemy, tedy nil novum, nil indig
num, a do tego, co chcemy zici i comy toties consensu Reipublicae
approbowali, a czemu dubitamus fidem, kiedy nie moe by inaczen
iuramento confirmare iusto, quod esse deum adorare.
Obsides, aza ustpi tym jednym kontentowawszy si deputowa
tedy na to 111 ex utrinque statu et ordine tanquam commissarios, tyme
naznaczy czas prdki i miejsce, a im odpisa, aby in pari comitatu ad
ausum tandem przybyli, a wzajem poprzysigli nie wiza si z pogany.
yczy tym, eby tu zesali oni sucha istam confirmationem securitatis
i tych posw Zborowskich, alia res est cum irrationabili plebe, mog
pierzchn zaraz na to, a res constat momentis.
Quod ad tertium. Daby to p. bg, eby si to krzewio i koczyo.
Znw quo ad usitatem fidelium byo in proposito, ale e taka rerum vi
cissitudo nastpia, bogu odda w rce, 2 w tym si przejrze, e aliud
est religionem zelare, unicuique ius suum tribuere, e ruskie prawa i przy
wileje Rusi takiej, jaka ad Rempublicam suis cathedris, jaka na ten czas
bya, a nie tej, jaka na [Rusi] nie bya i genti uti non quibusdam debent,
e go licitum erat we trzech czciach wadyctw ustpionych, per eandem
regulam i czwartej czci tot licet inde sempulus by moe.
* suiqua.
* .

365

Na ostatek, e byli takie czasy in Republica ecclesiae, e legitimi


episcopi pseudo-episcopis propter conservari pacem z katedr swoich ust
powali, a przecie to redibat cum faenore. Pogotowiu tej Reipublicae
politica kiedy idzie o cao jej, cedere fatis satius est in parte, quod in
toto, lepiej jest, a zwaszcza in libera Republica, a zwaszcza tym, kt
rym natura tribuere, a zatrzyma in obsequio Reipublicae, nieli caymi
prowincjami o co idzie i sam prowincj, tak jako vicina aosne nam
day exempla, amittere 112 . Axioma jest et dogma theologicum. Co od
boga jest bra suv... bdzie, a co nie revolvetur. Consilia humana super
antur divinis semper. Traktowabym jeszcze wyraniej, gdybym by
extra eandem religionem, a za lubo iniustam suspicionem. Ale, e to
wszytko, co jako civis patriae i jako przysigy senator fide bona ex re
Reipublicae mwic pisz, ruthenismum przecie dolere videtur a pro
mentes pro iuaicatas, tedy comprimo calamum.
To jedno namieni musz, jako Ru accessit ad Rempublicam i jakie
jej debentur prawa, bullam unionis in Baronio 113 przeczyta, statut przytym de neophitiatione, ne recedent ad schisma Ruthenorum. Hac duo
sufficiant testimonia, a przy tym materies prion sua passione by musi,
nec materies invadit passionem, sed passio materiam.
Jeli tedy yczy zgodnie augere Christianam charitatem, constat
omnibus, szukaem tego i staraem si to ex tota omnia i gotwem t
ostatni kropl krwi mojej contentari. Jeli za cognoscere iura te, kto
kolwiek recognoscet, takow obowizany przysig super veram cogni
tionem. Kady sentiet mecum, bo contra iura et privilegia sentire non
poterit.
P. boga o to prosi potrzeba, abymy byli jedno, jakomy si jedno
i wszytko unum est nobis, charitas sola requiritur. Tej krwawic si
trudno ma by, raczej pacatis animis plantabit j rka boska i czemu
my podoa nie moemy. Tu o mnie suaviter disponet et perficiet.
Quod quartum illud est novum supra puncta pod Zborowem concessa
authoritate chana krymskiego zawarte, za czym nic pewniejszego, e od
stpi istam charitatem quartam musz.
To tedy wszytko tak dedukowawszy hac concludo. Albo si placent
nobis si expediunt Reipublicae, i jeeli ostatnimi w sobie nie zawieraj
zguby, consilia belli, zaraz mie wojsko potne u Teterewy, tam congre
di z Kozakami i Tatarami et cum tota gente Russica i tam kostk rzuci
o ca Rzpt. Albo jeeli cum extremo periculo, chobymy i gotowi byli,
musiao by to by, jeeli to w sobie zawiera extremam plebis despera
tionem, a nobis avulsionem, a zatem regni divisionem, divisio interitum,
tedy wrci si potrzeba ad consilia pacis, rationibus pro missis bellum
cxtinguere i ojczyzn uspokoi, quam litissime facienda facere.
Hoc volo finire votum i relacj caoroczn prac moich, nec ulterios
recuso, gotw bdc przy dostojestwie j. k. m. p. m. m. i ojczyzny mojej
amicitiam meam ponere usudze obojgu on expirare i dlatego tu
w Hoszczy, lubo afekcjami mymi debilitatus, upad, ebym ex mandato
p. mojego et decreto ojczyzny mojej, si haec placent consilia, quod citius
mg znowu do Kijowa powrci securitatem pacis praedicare, braci
rozproszon a motu et metu revocare, i t metropolim obsequio Reipubli
cae restituere i dalej, vel primus ich medius vel infimus midzy komi
sarzami naznaczony bdc, opus continuare.
366

Jeeli te respiciet ojczyzna t devotam sobie sententiam moj, quid


plura, dlategom z Kijowa zjecha, ebym non extra patriam, ale z ojczyz
n umiera, tam moje wszytkie zostay fortuny, tych odstradawszy ma
mi reducem reducem ojczyzna cnot i wiar cumulatum, facultatibus
exutum. A gdy przy mnie nic wicej nie zostaje, tylko gar krwi mojej
i t wyla i powici gotowym maiorum renovando morem, ktrzy fere
bant semper capita przy dostojestwie paskim i miej ojczynie.
A zatem poenitebit malevolos sparsisse to o mnie, quo suo et Reipub
licae non meo semper spargebant damno, me semper egisse prae Re
publica et Rempublicam operae meae non poenitebit.
Za ktre usugi moje i tu a supremo censore ad j. k. m. p. m. m.
zasug moich pewienem i w niebie na potem da p. bg nagrody.
, 300, 29/134, . 55
58. .

. ,
, ,
. 1650.
*,
. , [
] ,
;
, .
, .
, , , .
.
, , , . ,
,
,
, , ,
,
. ,
,
. . . . . .
,
.
, . []
, . ,
.

, .
[]
108 . , . , .
, , .
367

[] .
-
.
, [] ,
,
, .
, ,
. . . . . .
. ,
,
.

. -,
, ,
. -, ,
. , , ,
, .
,
, .
,
, .

. ,
,
,

. ,
, ,
.
,
, ,
,
, ,,
. ?
, ?
. [ ] ,
, / , .
.
,
. , -
,
10 .
, , , .
, .

[] -
.
, .
, , ,
.
368

- ,
, . . . . ,
,
, . . . ,
. , ,
,
. ,
.

, ,
- ,
-.
, .
. . . . .
, .
,
. , [ ];
, . . .,
. . . .
- , . . .
,
, , , ,
- :
, . . .
, .
,
.
, . . .,
, ,
, .
, .
.
;
, .
15 , ,
. .
, . . .
.

, -
. , , .
, ,
,
. . . .
.

[] .
, .
, ,
, . . . ( )
24-510

369

, ,
,
,
...
, ,
, ,
. , ,
, , [
] .
?
, , , , ,
.
,
, , .
, []
, .
.
[] , .
: ,
, ,
, .
, , .
,
, .
.
: ,
, ,

, , , [] ,
.
: , , ,
, .
,
, ,

, .
:
,
, ,
.
, ,
,
,
, [],
, ,
,
, , .
, ,
, 370

.
, ,
, ,
,
, ,
, .
, , [],
, , .
,
. , - , ,
.
[] ,
. ,
, ,
.
.
, . -,
, . -,
[]
,
. , . ,
.
, .
, . ,
, , ,
. ,
, .
, ,
, ,
,
. ,
, .
.
, , .
,
. ,
, .
, ,
111 ,
* ,

. ,

,
, ,
.
, . , ,
. - [* . . .
24*

371

], ,
,
, ,
,, ,
, ,
[ ], ,
[ ]
,
.
, ,
,
. . ,
.
, .
, ,
,
, ,
, 112 .
. , , ,
.
, ,
.
, ,
, ,
, , -
, - .
. ,

, 113 , ,
.
,
, .

, ,
. -,
, ,
,
.
. , [
] , . -,
, ,
. , []
.
, ,
,
. ,
.
, . ,
,
,
372


, . ,
,
, , ,
( ),
,
, , ,
.
.
, . . .
. . . ,
, , . []
, , ,
, ,
, .
, , ,
, ,
[ ]
,
.
[, ] .
, , ,
. . ,
.
,
, ,
,
. ,
, .

.

. . . . . ., .[] .

140
1650 . .
,
,

List od sotana Mechmeta, cesarza tureckiego do


Chmielnickiego pisany
Najwyborniejszy z monarchw religii Jezusowej, najprzedniejszy pokoleniy Mesiasza hetmanie kozacki Chmielnicki Bogdanie, ktrego koniec
niech bdzie szczliwy.
Z wysokiego i przewitnego tronu naszego pochodzcym pisaniem
tym oznajmujemy, i do wysokiej Porty naszej, pochodzcej od Mechme373

ta i Mustafy, wielkich prorokw naszych, ktrzy niechaj wiecznego zay


waj pokoju, z waszymi posly posany, powrci si jeden z czauszw
i urzdnikw naszych, Osman Czausz, z listem waszym, zawzitej szcze
roci penym ktry, podug zwyczaju wszytkiego wiata, najwyszy we
zyr i namiestnik nasz najwierniejszy, kazawszy przetumaczy od sowa
do sowa wszytek, a przetumaczywszy nam poda, ktrego my esencje
wszytkie, to jest wasze i wojska waszego wszytkiego suplik, wyczerpnlimy, e si jako na nieszczliwych przyjaci, tak i na gwnych nie
przyjaci swoich skarycie, te i tym podobne byli insze skargi wasze,
owo zgoa wszytko to, o czymkolwiekcie do nas pisali, bardzo dobrzemy
pojli i zrozumieli. Zaczym to tak zapewne wiedcie, i wysoka Porta
nasza zna si dobrze na przyjacioach, a jako owym ask i miosierdzie
swoje owiadcza zwyka, tak i swoich nieprzyjaci umie pokara.
Wic, i e si, ze wszytk wiern szczeroci swoj odkrywszy, cale
podajecie pod skrzyda i protekcj nieogarnionej Porty naszej, z serca
to i wdzicznie bardzo przyjmujemy i o wiernoci i szczeroci waszej
nic nie powtpiewamy, ktrmy teraz prawdziw uznali. To za, cocie
w sekretach ustnie pomienionemu Osman Czausowi zlecili, w tym wszyikim szerok i dostateczn da nam relacj. Dlaczego zaraz, do wielmo
nego midzy monarchami chana krymskiego Islam Gieraj chana posa
limy rzetelne i ostre mandaty nasze, rozkazujc mu w ten sposb, aby
nigdy na Polsk stron oczu i uszu swoich nie obraca, ale owszem,
jeeliby stamtd zy jaki wiatr, wojenne rozruchy, albo jakie persekucje
na was i wszytko wojsko wasze pady, eby na was chcieli Polacy nie
spodzianie i gwatownie napa, eby was zaraz prtkim i bystrolotnym
wojennym wojskiem swoim tatarskim zawsze, kiedykolwiek bdzie potrze
ba, posikowa, surowiemy mu rozkazali. A pki tylko wy ze wszytkim
wojskiem waszym szczliwi Porcie naszej yczliwymi, szczerymi i wier
nymi bdziecie, pty z pomienionym chanem waszym bezpiecznie kore
spondujcie, na ktrym si nie zawiedziecie. Ju tedy wysoka nasza Porta
cale przyjmuje was pod swoj protekcj, czego i wy, bdc pewnymi
przez posy wasze, ktrych tu przysa macie, o wszytkim cokolwiek si
w tamtych krajach dzieje, szeroko nam oznajmicie.
A teraz, na wywiadczenie szczerego i uprzejmego afektu, ktry
si w tej wysokiej wielkich cesarzw, monarchw i potentatw wiata
wszytkiego znajduje, przy tym jasnym pisaniu waszym sztuk zatogowu
i kaftan wam posyamy, tego po was wycigajc, abycie temu jasnemu
pisaniu dawszy wiar, na znak wiernego hodownika, ebycie i kaftan
zaraz na si woyli.
A o to, cocie do najjaniejszej Porty naszej suplikowali, i to co
insi chrzecijascy hodownicy nasi dawaj i wycie da gotowi, tedy
i my, yczliwej i szczerej po was uznawszy cnoty i wiary, tym si kontentowa bdziemy.
A przy tym, abycie posw waszych, ludzi godnych, tu na rezyden
cj przysali. A na utwierdzenie tym lepszej przyjani posom waszym
dajemy jasne to pisanie nasze, ktremu, abycie we wszytkim wiar dali,
pilno potrzebujemy.
Dziao si w Konstantynopolu diebus decembris anno 1650.
, ,
342, . 197198. .

374



,
,. ,
!
,
, , , oV
, ,
,
, -, ,
. , , ,

, , .
, ,
. ,
, , .
, ,
, ,
.
, ,
.

.,
. ,
- ,
.

, ,
, , ,
- ,
,
, , ,
,
.
,
,
.
. ,
, , ,
.
,
, [] ,
,
, ,
, , .
,
, ,
, , ,
, .
375

.
,
.
1650.

141
1651 . 10. ,
. .


, ,

,
, ,
,
.
, 10 , 1651
,


.
. , 3. .

142
1651 . ( 13).

Relacja od Kozakw j. m. p. podkanclerzego koronnego,


ktrzy wyjechali 13 januarii z Czehryna
Naprzd listu od j. m. p. podkanclerzego nie chcia odebra a dnia
czwartego, pokazujc, e by bardzo zabawny i zatrudniony.
Potem by bardzo rad tym Kozakom i kaza im siedzie, czstokro
pijc za zdrowie j. m. p. podkanclerzego gorzak.
Trzeciego dnia odprawi ich, a sam do Sobotowa, gdzie sobod za
oy, pierwiej tam Czapliski mieszka, odjecha; ma przy sobie synowca
hospodara wooskiego miasto zastawy z trzema przedniejszymi Wooszy
nami, a przytym 30 Woochw, ktrych teraz hospodar przysa, poniewa
wesele crki swojej zwlk a do witek, aby ju Chmielnicki nie przy
jeda, bdc pewien przyjani.
376

Z woci nie nastpi! na niego z wojskiem, ale i Chmielnicki nie


mia syna wyprawowa do Wooch, obawiajc si od wojsk naszych
zastpu, lubo ju by sze tysicy wojska naznaczy, wybrawszy z kade
go puku po czterdzieci komunika 1H , z ktrych szeciu tysicy cztery
tysicy miay zostawa na granicach, a dwa tysica i do Jas z p. mo
dym, co si wszytko rozechwiao.
Kozacy wszyscy rnie po Ukrainie stoj po miastach i wsiach; przy
samym Chmielnickim jedno kilkanacie starszyzny, ktrzy midzy sob
mwili popiwszy si, e to nie synowiec hospodarski, ale go tak hospodar
nazwa.
Tatarw pod Czarnym lasem ma by 30.000, mil 6 od Czehryna,
ktrzy stamtd jed po wsiach nad Dnieprem * do chopw dla ywno
ci, ale z krymskich Tatarw i jednego nie masz, jedno nahajscy, i to
hultajstwo, ktrzy z onami i z dziemi tam mieszkaj, ale drudzy po
wiadaj, e ich i tak wiele nie masz ledwo tysic, i hoota.
To te zapewne syszeli, e dlatego si Tatarw ziemie nie spodzie
waj, e si chan gotuje na wiosn do Konstantynopolu, chcc wojowa
cesarza tureckiego, czego mu dopomc obieca i Chmielnicki, byle mu
dopomg do gruntownego z nami pokoju, koo czego wszyscy Kozacy
mwi.
Ale i nasza szlachta polska, ktrzy si pokozaczyli, osobliwie Grzy
bowski, ktry jest setnikiem, yczy zgody, bo mu Tatarowie folwark
spalili.
Chan tatarski zna tak powiada, o czym wszyscy Kozacy prawi,
e na niego kolej by cesarzem tureckim, to jest dwa razy ma by Tur
czyn, a trzy razy chan tatarski, i z dawnych czasw tak bywao.
Przed przyjazdem tych Kozakw by aga chana we 30 koni przysany
na odebranie przysigi od Chmielnickiego, z kadej w czym ma dopo
mc. Chanowi snad przysig Chmielnicki z starszyn, gdy odjeda
ten pose, da mu konia tureckiego z siedzeniem i kademu z tych Tata
rw po koniu, ktrych byo 30.
Posa posw do Oczakowa z Kozakw, ktrzy wyjechali 9 januarii,.
nie wiedz poco, take trzech Kozakw i Greka posa do Moskwy, chcc
wiedzie, jeeli Moskwa myli o jakim zczeniu przeciwko Kozakom.
Stacje wybra Chmielnicki po wszytkiej Ukrainie a na samej linii,,
da kady po pomaczki zboa, tak Kozacy, jako i chopi, za uniwersa
ami Chmielnickiego, e ma wielki rozchd i sia posw u siebie.
Od Ksistwa Litewskiego najwikszego si niebezpieczestwa oba
wiaj, osobliwie ku Kijowu i w Kijowie wielka trwoga. Na ks. j. m.
Radziwia, hetmana polnego, bardzo Chmielnicki nieaskaw, uraajc si
o to, e nie posa swych posw do niego i bardzo si przegraajc,
czego nie mogc cierpie synowiec hospodarski porwa si od stou 115 .
Wyhowski w kancelarii swojej ma pisarzw' dwanacie szlachty
polskiej, z ktrych jeden ma imi Piasecki, e wszytko wie Chmielnicki,
co si w Warszawie dzieje i e ma takich, co mu najmniejsz rzecz po
wiadaj.
Koo Dniepra i po wszytkiej Ukrainie nic chopi nie robi, jeno pij
na kady dnie. ywno sroga za Kijowem i tanie wszytko, ale tu do* Nieprem.

377

samego Korca drogo; Chopi sami dziwnie narzekaj na Kozaki, mwic:


Wolelibymy dziesi razy Lachw, ni Kozakw, bo oddawszy czynsz
panu, bylibymy od wszego wolni, a teraz kto przyjedzie ten bierze,
a sprawiedliwoci nie masz.
Jaka, ktremu tu dano indigenat pod tene czas, kiedy ci Kozacy
przyjedali, unis swoje dzieci i on z Czerkas, gonili go Kozacy, ale
go dogoni nie mogli, bo trzy konie w sanki zaprzgszy ujecha do
Biaej Cerkwi, mil 18 dnia jednego.
Pan Narecki, suga ks. Winiowieckiego, wybiera czynsz na Ukainie,
ktrego teraz Kozacy nie wypuszczaj i wartuj co noc...
Sukien 30 skrzy sobolich kosztownych, a podtenczas nie przesusza
jc, pognoi Chmielnicki. Wyszy uniwersay, eby kady Kozak mia
pi funtw prochu, kul pi kop, ale wol przepi i w karty przegra,
bo si bardzo rozpili.
Antoni, pukownik kijowski, jedzi do Turek i co sprawi, nie wiedz,
tylko e go upominkowa! cesarz turecki, dawszy mu siedem par szat
zotogowowych i konia z siedzeniem.
Tymosz, syn Chmielnickiego, srogi dziwak, wielki tyran, niestateczny,
ktrego chcc poskromi ojciec tymi czasy do dzia przywiza kaza
i srodze bi go kaza, a mu przysig, e ma by dobry, stateczny i tak
go kaza odkowa i czsto si Chmielnicki porywa do szable, a mu
zachodzi z oczu.
Na j. m. p. krakowskiego bardzo zej woli; adnego obiadu nie masz,
coby go kiedy le nie wspomina. P. wojewod czernichowskiego ma za
przyjaciela swego.
Trwoga midzy Kozaki, ziemia wielka, bo teraz goa, a miasta nieobronne.
Komisji si spodziewaj przed Bia Cerkwi i potkali poczt p. wo
jewody kiiowskiego, ktra si wracaa od Chmielnickiego, ktrzy twierd
z, e przyjedzie Chmielnicki na komisj pod Bia Cerkwi.
Przy odprawie tych Kozakw dal im czternacie talarw kopowych
i uniwersa, aby wszdzie bezpiecznie przyjachali.
, 300, 300. 29/135,
. 287288 . .

. . ,
13
* . . .
[], ,
.
, ,
. . . .
, ,
, .

* .

378

30 ,
, , ,
. [] .
[] ,
,
, 6 ,
40 114 . 6 4
, 2 .
.
. ,
, , ,
, [] .
30 , 6
.
. ,
, , ,
, , [ ]
.

, ,
,
,
, [] .
. ,
, , ,
, .
, -, ,
, ,
, ;
.
30 ,
,
. ;
[]
, 30, .
, 9 ,
, ,
, - .
.
, , , ,
,
.
,
.
. . . . ,
, . ,
,
. -
115 .

, ,
579

, , ,
.
,
. ,
. ,
, , ,
, ,
, , , .
, ,
, .
, ,
, 18 .
, . ,
, .
30 ,
. ,
, ,
, .
, , , ,
, , ,
.
, , , ,
. , ,
, , ,
.
, [] .
. . . ,
.
. - ,
, .
. .
, .
, .
[]
,
.

143
1651 . 14. . . ,


.

J. w. . dobrodzieju.
Jakom ja zawsze p. boga prosi o prdki a szczliwy powrt w. m.
m. pana i dobrodzieja, lak jemu pokornie dzikujemy, e nad mniemanie
ludzkie i skrytych nieprzyjaci w. m. m. p. i dobrodzieja daje nam
380

sysze in limitibus patriae o w. m. m. p. i dobrodzieju; a tomy zosta


wali jak ciao bez duszy, wszyscy prawie nawet oczy otworzyli, a ledwo
nie kady z urganiem, ale non secundavit fortuna votis, ktrzy si ju
ledwo nie pakuj... zdrowi drugim w podziwieniu, a inszym i ze strachem
boym publica fama, zwaszcza midzy rebelizantami, jakoby z niema
ym equitatum wybornych onierzw wita si w. m. m. p. masz z nimi,
aby p. boe jako najszczliwiej.
Wielce te i unienie w. m. m. p. i dobrodziejowi dzikuj, e nie
tylko o mnie unionym sudze swym pamita raczysz, ale i pisaniem
rki swej rozweselasz; a ju konsekrowawszy si doywotnie na usug
w. m. m. p. i dobrodzieja i teraniejszemu rozkazaniu pareo, wszytkie
moje conatus za pomoc bo obrciwszy, ktre by si stosoway do
woli w. m. m. p. i dobrodzieja.
Zaraz i sam na ko wsiadam i rnych rnie rozsyam, upewniajc
ask w. m. m. p., a t pocieszn i wielom podan nowin rozgaszajc.
To tylko najcisza na mi, i za znacznym upoledzeniem j. m. p. kra
kowskiego m. m. p. w stanowisku komponii rotmistrza mego, nim bdzie
od w. m. m. p. i dobrodzieja wiadomo, nie wiem gdzie si z niemi
podzie, wygldam jednak wiadomoci od w. m. m. p. i dobrodzieja.
A e w tym pisaniu wyranej woli w. m. m. p. nie masz, jeeli
sudzy tak traktuj j. m. p. Zaciwilkowskiego dobrodzieja mego, jako
i j. m. p. Kaliskiego, tu si do mnie kupi maj, poniewa ich kilka
nie w subie, drudzy pod rnymi chorgwiami, lubo im to zaraz oga
szam, jednak o dostateczn w. m. m. p. i dobrodzieja informacj prosz,
a jako najprdzej, bo ju zacigw peno po chorgwiach od rnych
panw.
Z Ukrainy nic takowego godnego nie znajduj, oprcz, e Chmiel
nicki wesele syna swego odoy a ku ostatkom misopostu 116 , a snad
co niesmacznego z synem przewcha; ju si wszyscy ad arma rzucili,
passim mwic, e wojna z Lachami.
Szlachta wszytka a do ostatniego prawie zjechaa stamtd... koczuje
koo Dniepru *, i tu na Budziakach w trzy albo 4 tysice. Hospodar
wooski 117 inter spem et metum, e od Polakw sukurs wemie, Chmielniczenka do ladaco, snad z bojani, a nie z grzecznoci spodobawszy,
crce swej za maonka.
J. m. p. wojewoda bracawski 118 , sam rezydujcy w Barze, czsto
si pyta o zdrowiu w. m. m. p., wielk sw przyja deklarujc; ktry
mi prosi po wziciu wiadomoci, abym uniony pokon imieniem jego
odda w. m. m. ., co i czyni.
Tu w Barze drogo wielka w tych dniach, a std najbardziej, e
wszytkie victualia z Ukrainy uszy za srogim zakazem Nezajowym, na
co po gocicach stra postawiono, aby najmniejszej wie ywnoci
nie dopuszczali Lachom.
O konia wedug rozkazania w. m. m. o. z pilnoci stara si bd,
o ktrego sam ile dobrego bardzo trudno. J. m. p. Czapliskiemu o Wilen
tego, ktrego w. m. m. p. zna, mwiem, aby go zatrzyma na w. m. m. p.,
co i obieca. Z unionymi zatem usugami mymi oddaj si w- miociw
ask w. m. m. p. i dobrodzieja, p. boga prosz, aby wszytkie sprawy
* .

38

i zamysy w. m. m. p. menti w. m. m. p. bogosawi dawszy niezamierzenie pdzi aurea saecula w. m. m. p. i dobrodziejowi przy szczliwym
panowaniu.
Data w Barze 14 januari 1651.
W. m. m. p. i dobrodziejowi zawsze yczliwy i uniony suga
Stanisaw Wyycki.
: J. w. a m. w. m. panu i dobrodziejowi j. m. p. choremu koronnemu,
perejasawskiemu, korsuskiemu, ploskiroskiemu etc. starocie.
. , . 28, 323, . 19. .

. . . .

. . . . . [ ] [
], [] . . . .
, . . . .
. , ,
, .
,
... . , , [
] , ,
, . . . .
* , . , .
. . . . ,
, ,
.
, . . . .
, ,
,
. . . . .
[]
, . . . .,
. ,
- . . . . . .
, , .
[ ] . . . . .
. . . .,
, . . . ,
, . . . ,
, ,
. , ,
. . . . ,
.
[] ,
,
* . . .

382

11<3 , , -, -
, , ,
.
...
. 117
,
. , , -, ,
.
. . . 118 , ,
. . . .,
.
. . . ., .
, , ,
,
, ,
.
. . . .
, ,
. . . . , *,
. . . . , . . . ., .
. . . .
. , ,
. . . . . . . . . . . .
.
14 1651.
. . . .
.
:
. . . . . . . . . ,
, , . .

144
1651 . 18.

,

Parthenius, misericordia dei archiepiscopus Constantinopolis Novae


Romae et universalis patriarcha.
Sanctissime, eloquentissime metropolita kioviensis, galicki et totius
Russiae domine Sylvester, in sancto spiritu dilecte, illustrissime et colla
borator noster, e medio charitatis gratia sit tuae sanctitati, parique
a deo.
Magnum desiderium habemus et dominum deum charitatem... sem
per, ut audiamus de tua bona sanitate et felici successu et praesertim
* , .

383

constitutionis, quae a vobis est, ut insolentior consolatione per honora


biles litteras ipsius domini ecclesiasticam consuetudinem constitutionem
a tua sanctitate sanctissimae sedis, ut debitum ipsius, non recipientes,
iterum reperimur in solicitudine, quoniam a quo benevoluit deus et facta
est depositio tuae sanctitatis.
Nullam honorabilem epistolam recepimus manifestantem omnia, quae
circa te et profundum hoc et longum silentium, ut putamus, non fuit
aliud ius propter turbationes, [quae] successerunt. His devotis dominus
vidit. Et siquidem deus principium pacis docerit de modo moram hosti
litatis et donavit pacificam constitutionem sanctorum et totius et piae
christianicae congregationis per piissimum et illustrissimum et orthodoxissimum generalem felicissimi et a deo custoditi magni Exercitus Zaporosciensis domini domini Zynovii Chmlnicii, filii... spiritu[alis] dilecti et
desiderati nostri. Medio charitatis scribimus praesentes nostras litteras
ad tuam sanctitatem et rogamus te semper, ut cures et soliciteris erga
piissimum et magnum ducem propter constitutionem et corroborationem
Christi magnae ecclesiae, dicens verba bona et gratifica sincero corde et
bona electione siquidem... et potens propter nostrum amorem et nostrum
ad vos missum patriarchalem virum magnum pocillatorem, dominum Nicitam Michaowicz cum honoralibus litteris ad piissimum magnum du
cem..., eius auxilium et iuvamen ad nostram perveniet charitatem et ex
nunc te deficias scribere ad nos saepius, manifestans salutem et integri
tatem tuae sanctitatis sanctae sedis et... praesens de verbo gratia sit
cum amicitia. Anno 1651 februarii 18 feria 4.
, ,
, 42, X X V I I , 3334. .
.

,
.
,
, , ,
,
, .

,
, .
,
, ,
, []
, , .
,
, ,
, , ,
, , .
, ,

554


,
, * []
[].

,

, ,
... []

,
,
,
...
[ ]
. 1651 18 4 .

145
1651 . 20.

Parthenius z aski boej arcybiskup konstantynopolski Nowej Romy


i wszytkiego wiata patryarcha.
Metropolita pierwszy koryski, panie wasz w duchu witym miy
bracie w Chrystusie miy. Dar Jezusa witoci twej, dobre zdrowie
od boga.
Dowiedzielimy si od niektrych przyjaci mdrych, jako si wam
powodzi i co za umys najjaniejszego prawowiernego wielkiego hetma
na, rycerza prawowiernych Wojsk Zaporoskich pana a pana Zynowieja
Chmielnickiego. Wedug duchowiestwa, synu miy i postiszny, ask
w r asz dobrzemy zrozumieli, dlatego wielka rado i mio i e godne
mu bg takie zwycistwo, eby bg dopomg. I przyczy si tam do
chrystijaskiego rycerza dla powstania i utwierdzenia naszego Jezusa
Chrystusa, cerkwi usudze od szczerego serca i dobr wol jako mono
dla naszej mioci i naszego posaca patriarchowego p. Nikity, czo
wieka naszego, eby dopomaga, albo sowy, albo uczynkiem do p. po
tnego chrzecijaskiego, wielkiego hetmana, czynic i ukazujc przeciw
nam okazowa dobroczynno.
My te odsuymy wedug godnoci odwdziczy czasu swego z wiel
k radoci wszelkie oddanie.
Anno 1651 februarii 20. feria, 4 Konstantynopol.
, ,
, 42, X X V I I , 35. .
* . . .
25-510

385


, ,
.
,
, .
.

,
. ,
, .
,
.
,

, . .
, . ,
.

.
1651, 20, 4- . .

146
1651 . .
,

Janie wielce miociwy panie Bohdan Chmielnicki, hetman Wojska


Zaporoskiego m. panie i bracie.
Zdrowia dobrego i na wieki szczliwego powodzenia od boga naj
wyszego i dugi wiek ycz j. m. p. memu m. miociwemu panu nie
inaczej tylk> jako... sobie.
Raczysz w. m. m. m. pan pisa do mnie sugi swego, aby nie by
przyjaznym w. m. m. m. panu, e tak dugo wojsko si nasze ywi, tylko,
e to nie z mego niedbalstwa, ale z tego niecnotliwego czowieka 119 ,
w skarg ktrzy listy popisa swoje, eby to od cara, chana, aby Tatarze
nie posyali w. m. m. m. panu, nie szli.
Ale ju teraz i sami mamy pewn wiadomo, e sutan 120 si z
Krymu ruszy i teraz w Perekopu jest. A my te pewn wiadomo
wziwszy, teraz posyamy do w. m. m. m. pana swego chorego, Achmeta
Kargusz, da p. bg, wyprawi z wojskiem w pitek, przyjd pospou
z posacami w. m. m. m. pana z mat fiu... bi to szybko, i bi t... Znowu
prosz w. m. m. m. pana racz w. m. m. m. pan listy pisa do nas, oznajmujc o kadej rzeczy, co si tnie z nieprzyjacioly.
Przy tym si w ask w. m. m. m. panu oddaje.
Z Oczakowa anno 1651 februarii, w poniedziaek.
W. m. m. m. pana zawsze yczliwy brat i suy rad.
386

Aramadan, bej oczakowski m. p.


: J. w. ponu miociwemu panu i bratu j. m. p. Bohdanu Chmeilnickiemu,
hetmanu
Wojska
Zaporoskiego,
odda
naley...
od
Armadana,
beja
oczakowskiego.
Skada win na Eliasz, e..., a obiecuje si ordy zaraz wyprawi.
, ,
, 42, X X V I I , 3638. .

,
, . .
. . . . , ,
, ,
.
, ,
. . . . , , ,
. . . . . , -
119 , ,
. . . .
, 120
. ,
, . . . .
, , . ,
; . . . . ...
, ... . . . . . . .
, , .
. . . . .
1651 .
. . . . ,
, . .
:
- . . . . , ,
... , .
, ... .

147
1651 , .
,


Nad Wojskiem Zaporoskim wielkiemu wadcy i hetmanowi Bohda
nowi Chmielnickiemu j. m. zdrowie dobre nawiedzamy, jako przyjaciela
naszego przez to pisanie nasze.
[Do] Wielkiego wojska pana, ktremu aden w okolicznych pastwach
rwna si nie moe tak w skarbach, jako i mindzach od przodkw^
25*

387

i prorokw swoich dotychczas opywajcego, byli posiani posowie wasi,


z ktrymi i swego posa posalimy na imi Osman Czausa z dworu
carskiego i t listy od was posane, wcale nam odda, tak cesarzowi,
jako i mnie i naszym dworzanom carskim, w ktrych przyja wasza
nam jest owiadczona. Skoro, gdy one wytumaczywszy, wszytkiego
Wojska Zaporoskiego yczliwo wyrozumielimy i wedug pierwszych
listw posianych przez Osman Czausa do w. m. od cesarza j. m., ecie
one za wdziczne ze wszytkim Wojskiem Zaporoskim przyjwszy, nam
przez tego Czausa yczliwo i wierno swoj ofiarowali, to nam
bardzo mio i cieszylimy si z tego i nie zostawiwszy adnej rzeczy,
0 czyme nam, jako przyjaciel nasz, owiadczy raczy, wszytkomy ce
sarzowi j. m. owiadczali i okrom pisania w. m. cokolwiek mia nasz
Osman Czaus ustne mwienie i z niegomy dobrze zrozumieli i cocie
w listach waszych dali od nas strony nieprzyjaci waszych.
Tedy ja do chana j. m. krymskiego, brata naszego, rycerzw Wojska
Tatarskiego pisaem tak imieniem cara j. m. napominajc, jako i imieniem
swoim proszc, aby mieli pilne ucho o nieprzyjacielach waszych i aby
nie omieszkajc bynajmniej wczenie w. m. posikowali, tylko abycie
1 wy to od nas za wdziczne przyjwszy, wedug ofiary swojej nam
chcieli wiernie przyja swoj wiernie owiadczan wiernie dotrzyma
i jzykom sodkim faszywym lackim abycie wiary nie dawali, i do
znawszy my ostateczno wasz w tej mierze, z adnej strony powie
ciom ludzkim i my wiary nie damy.
ecie do nas pisali, e posaniec wasz dotychczas zostaje w War
szawie i posw swoich po wyjedzie posa naszego z Chehryna mieli
cie posa na sejm, ktry u Lachw co rok odprawuje. I to dobrzecie
bardzo uczynili, abycie si lepiej dowiedzieli o przyjani ich i nam o tym
dawali zna.
Cesarz j. m. wszytkiemu postpku waszego upodoba si i pochwali,
lubo posw waszych do nas przez tego poselstwo nie byo, teraz znowu,
dlatego przez listy swoje wam przyja swoj ofiaruj przez tego nad
wornego Osman Czausa swego, aby chan, jechawszy z Syrii przyja
nasz przeciwko wam owiadczywszy i z dywanu naszego kaftany przy
odziawszy, z wami ustnie w ostatku rozmwi, abycie w. m. o wszytkich
sprawach i zamysach lackich nam przez posacw swoich niemieszkanie dawali zna, tak do cesarza j. m., jako i do nas z osobna, i cociekolwiek w. m. naszemu dworzaninowi carskiemu Osman Czausowi zlecili
ustnie, wszytkiemu wiar dalimy. Przeto cokolwiek i my jemu teraz do
ustnego mwienia podali, abycie mu wiar dali i to wysuchawszy, wiary
dodawszy tak na sowa carskie jako i nasze, nie bawic, z posami swymi
do nas go odsyajcie i jeliby posowie w. m. mieli by do nas wprzd
posane, nieli Osman Czaus do w. mociw nacignie, tedy na te listy
nasze tu posacem swoim, naszego prdko wyprawujcie. O to prosimy,
w czymkolwiek w. m. pisali z strony hospodara modawskiego. O tym
do niego srogomy pisali, o cocie w. m. w licie swoim intercedowali
za Osman Czausem, tedy mamy go na dobrym baczeniu ten kaftan przy
jwszy za wdziczne od cesarza j. m., ode mnie ten may upominek za
wdziczne przyj raczysz: korali po persku, marna to rzecz, jednak dary
boe, aby ta zacza przyja nasza dugo trwaa do wieku, nic to
jeszcze bdzie.
388

Zatem p. bogu w. m. poruczamy.


W Stambule. Mellech Agmet Basza, wielki wezyr cesarza j. mci.
, ,
, 42, X X V I I , 39. .


, ,
.
,
, [ ],

, .
, -,
, , ,
, .

, ,
. . . . -,
[ ]

. , , , , np.of
, , ,
. . ., . ., ,
- .
,
.
. .
, . . ,
, []
, , . .
. , ,
, ,

. ,
.
, ,

,
, ,
.
. . .
, ,
, []
- []
, , ,
[ ] ,
, . .,
389

, . ., . {],
, . ., -, . ,
, . , ,
, , ,
. . .
4 , - . ., [ ]
[]
. , . .
, .
, , . ., -,
.
. .,
.
, . ,
, .
. . .
. -,
.

148
1651 . 4. .
.
,

Kopia listu od j. m. p. wojewody czernichowskiego
do j. m. p. krakowskiego
Powinno nasza kae wszytkim dawa zna j. m. m. p., bo w tym
et fidem meam w. m. m. p. obstrinxi i adnemu inszemu na tym tak
dalece nie nale, jako w. m. m. p., aby odemnie, jako supremus wojska
navarchus o zamysach, potdze i fortelach nieprzyjaci tej Korony wie
dzia, o ktrym to jzyki i teraz, ktrych tu niemao, przywodzenie to
stamtd, i sam Chmielnicki ku ksiciu Radziwiowi, majc ord przy
sobie, poszed a tu gucho.
Umaskiego Lewka na miejsce Nieczaja nastawionego bracawskiego
i Bohuna kalnickiego pukownikw exposuit wojsku naszemu, z ktrymi
si ja p. boga wziwszy na pomoc, lubo to i Budziack ord 121 ma
przy sobie, prope diem sprbuj szczcia, majc zupen in tutelaribus
nostris nadziej, i ich merita, a nie adne siy nasze gniew boy od
utrapionej ojczyzny naszej odwrciwszy i gow nadtych rebelizantw
cum associatis membris skruszywszy, k. m. p. naszemu, ktry miejsce
boe na ziemi zasiada, podadz, nas et universam Rempublicam aversiiate pacis desideratae reffecillabunt, dla ktrej caoci nie mniej na
usilnym staraniu schodzi nie bdzie jako i po te czasy nie schodzia
390

i dla ktrej sanguinem et vitam profundere sum paratus. Udania tego,


ktre, dziwujc si, i tam miejsce znajdzie, na ktrym wysokie i odwane
w. m. m. pana metiri raczej merita 122 przynaley, anieli takowym con
viciis najmniejsz dawa wiar przystoi bardzo auj, lecz jako aden
czowiek od zych jzykw wolen by nie moe, tak i te pravi humores
brevi exhalabunt, a wysokie zasugi . j. mm. pp. in rem publicam studio
fabulari festinatas ad seniorem mentem rewolucj, i takowe morsus et
tela linguarum wikszej nagrody za dziea odwane w. m. m. p. powodem
i okazj zostawa bd.
Czego ja uprzejmie yczc natenczas powolne usugi moje i jako
najpilnej oddaj zwykej asce w. m. m. p.
W Szarogrodzie 4 martii a. 1651
, ,
II, 9, 1248. .

. . .
. . . .
. . . .,
. . . . , . . . .,
*
, .
, , [
], , ,
; .

,
- . ,
, 121 .
, [],
,
,
, . .
, . ,
,
, ,
, ,
, ,
. . . . 122 ,
.
,
, [] . . . .

,
[ ]
. . . .
391


. . . .
4 1651.

149
1651 . 5. .
.

Kopia listu od j. m. p. wojewody czernichowskiego do j. m. p.


podkanclerzego koronnego, de data z obozu pod cian
5 martii anno 1651
Cokolwiek si tu dzieje w. m. m. panu oznajmowa nie poniechywam
i teraz o transakcji daj zna w. m. m. panu.
Przy szczupoci wojskowej, a zwaszcza, gdy ledwie po poowicy
pod chorgwiami, tak naszymi jako cudzoziemskimi niemal wszytkimi,
kilka tylko wyjwszy, naszych zostaje, to, co moe si, kupczy sudze
j. k. m. czyni si nie poniechyw. Odebrawszy tedy Szarygrd, Czerniowce, Murachw, Sadkowce i przywidszy do posuszestwa, pod
cian, fortec podobn Kamiecowi, podstpiem, gdzie za odwag
i nastpieniem ze trzech stron nowe miasto z folwarkami, wiel tysicy
ludzi opatrzonymi, wzio si; bo z jednej strony prawej syn mj p. obony, rodkiem j. m. p. wojewoda bracawski 138 , a z lewego skrzyda p. Ko
rycki z ochotnym rycerstwem nastpili. Tamt z prawego skrzyda multi
tudinem takiej... kozackiej z pukiem swym i j. m. p. wojewody ruskiego
spdziwszy, syn mj z posikiem j. m. p. wojewody bracawskiego
occupavit. A gdy przez noc pitkow i sobot wyszego miasta
szturmem wzi adn yw miar, dla samej naturalnej pozycji wzi
si nie mogo, proszcym o miosierdze (a respektujc te, e krom
dwch... zacinych mojej i j. m. p. starosty ytomirskiego, Tyszkiewicza
nie przybyo chorgwi) non denegare (ktrej posyam formularz).
Tak tedy odprawiwszy proceder ciaski ruszam si ku Czerniowcom, gdzie na nieprzyjacielskie zamysy i nastpujcego Chmielnickiego
z wojski, tak swymi, jako tatarskimi, pilne oko mie nie przypomni i co
si dzia dalej bdzie, oznajmowa w. m m. panu nie omieszkam, lubo
poczty nie mam i mie (nie wiem przez kogo) nie mog.
Duszym pisaniem sub dio stojc nie bawi, to tylko do wiado
moci w. m. m. pana podaj, e i puszkarzw nieprzednich i fojerwarku
nie mam takiego, ktryby si umia z tym obchodzi i furmanw pod
municj, bom dlatego poowic jej w Kamiecu zostawi musia, skd
piechot p. Dowaeskiego wzi musz, bo inszej omale mam. Zaczym
trzeba, aby j. k. m. Kamieniec insz opatrzy piechot i virum dextrum
na tamt fortec destinowa.
Oddaj si przy tym z subami moimi w. m. m. panu.
W obozie pod cian 5 martii a/nn/o 1651.
Dla boga, wojska niechaj nastpuj pki czas i pora, bo post hac
392

occasio callum i obawiam si, abym t szczupoci wojska correspondere vocationi urzdu mego sufficienter mg, a zwaszcza, gdy potga
wielka nieprzyjacielska nastpuje.
, ,
II, 9, 1247. .

. . . . . .
5 1651

, . . . .
. . . . [] .
, ,
, ,
, [], ,
. . . .
, , ,
, , .
[] ,
, .
, . 138 , . -.
. . . ... ,
[] . . . .

, -
, , ,
. . . ,
, ,
.
,
,
, , ,
. , . . . .,
, ( ).
, .
. . . ,
, ,
. ,
. ,
. , , . . .
.
. . . .
5 1651 .
, , ,
..,
,
.
593

150
1651 . 8. .
.

Kopia listu od tego j. m. p. wojewody czernichowskiego


do j. m. p. podkanclerzego koronnego
Janie wielmony mci p. podkanclerzy koronny, mj wielce mci panie
i bracie.
Jako po te wszystkie czasy candide przypisywaem w. m. m. panu,
co ten Podniestrski kraj przynosi nowego, tak i teraz powinno nao
giem stwierdzona wszelkim, sedendo intestino bello kae mi to, ktre si
tu podaj aperire remedia w. m. m. panu.
Jako bowiem w. m. m. pan bliskim by raczycz boku ruskiego, tak
w. m. m. panu najwicej naley wiedzie o tym, co concernit bonum
publicum i jeeliby jaki znajdowa si defectus, on iustis rationibus et
mediis suplementowa!.
Ju tu tedy, za ask bo a wysokim j. k. m. szczciem, wszytko
Podniestrze uspokojone zostao. Ju ciana kark swj schylia, forteca
tych krajw non contemnenda. Ju i Jampol dobrze swymi rebelizantami,
w ktrych wielkoci i potdze nadziej pokada, przypaci dobrze oporu
swojego.
Poniewa tedy ta brzydka bellua z ordami ku nam coraz tym bliej
postpuje ku wojsku naszemu, jako w miejscu sposobniejszym i bezpie
czniejszym sedem belli w Winnicy obra mi przyszo, i tam ea monstra
praestolari.
Aza pan najwyszy da, e te nowe zacigi, ktrych tu jeszcze nic
penitus nie masz i suplementa daleko od komputu rne posikowa
szczupo wojska j. k. m. bd.
O
tym oznajmiwszy, reliquum est, abym w. m. m. p. prosi, eby
mi in memoria sua chcia mie, a przed krlem j. m. mi przepomina.
Ktrego sam siebie i z moimi powolnymi subami pilnie natenczas
uprzejmej asce oddaj.
Z Murachwy die 8 martii a. 1651
, ,
II, 9, 1247. .

. . .
. . . .
. . . . , . . . .
. . . .
, [] , 394

, ,
. . . . , ,
.
. . . .
, ,
, - ,
.

. . . . , ,
, . ,
,
.

, ,
, .
, ,

, [] ,
. . .
, . . . .
. . ,
, .
8 1651

151
1651 . 28.

.

Z Konstantynowa 28 martii 1651
Jako nasi Winnic dostali i jako Bohuna pukownika, ktry si w mo
nastyrze, zaraz za Winnic, z siedmiu tysicy Kozakw zamkn, doby
wali, rozumiem, e w. m. s o tym dawne wiadomoci, ktrego nie mogc
przez tydzie i wicej doby, bo si trzema waami (za daniem onemu
miosierdzia) okopa, przyszed mu na obsiecz niemay posiek dzi ty
dzie, pukw kilka zadnieprskich: puk naprzd czehryski, nad ktrym
starszym Krysenko, puk mirogrodzki, nad ktrym Gadki, puk potawski, nad ktrym Puszkarenko, puk przyucki zadnieprski, nad ktrym
Iwan Choroszy, puk ubieski, nad ktrym starszym Tymoszenko. Puk
bracawski teraz nowo si zbiera, nad ktrym Grozenko i Bohunw puk,
ktry nostris spectantibus za tych przyjciem wyszed i na naszych
uderzy; ktrych wicej ni czterdzieci tysicy rachuj, bo z Zadnieprza
ruszy wszytkich, a Litwa jeszcze nic nie pocza i wprawili o synu
Chmielnickiego wielkie plotki.
I dlatego tu do linii zemkn te pki, aby naszym ywnoci nie
395

dopuci, a wojenna nastpi pora i ord natenczas potna przyjdzie


mu w posiku. Daj boe, aby si tylko i nasi zebrali, eby kupa na kup
bya, ale sabo przychodz te posiki i niewiele tych nowozacinych
i konie bardzo zndznione maj; jedna, e bardzo za droga, a id przedsi prdko, druga, owsa nie dostanie dla koni.
Wracam si do mego przedsiwzicia. Kiedy ju te posiki Bohunowi
przyszy, nasi z wojskiem w pole t stron Winnicy wyszli, a inszym
si ruszy kazano z miasta, zostawiwszy piechot dla bronienia mostu
Kozakom. Interim to lune hultajstwo, a ten ochotnik, ktry bardziej na
szarpanin, nieli do bitwy intencji, sam wojska wielkim impedimentem, z
przyjcia kozackiego samego uczynili trwog w Winnicy i niepotrzebn
konfuzj i zaraz poczli po ulicach pali, wozy pakowa i uchodzc, kogo
dogonili, to powiadali, e wojsko nasze zniesione. Czelad za tym rumo
rem, co wprzd z wozami byli wyszli, poratowawszy wiele rzeczy, pa
nw swych niemal wszyscy, koni poodcinawszy, rzucili i Winnic spalili
i wiele zatem szkd towarzystwo w dostatkach i ywnociach ponieli
z tej okazji; i ta czelad, co przy wozach byli, pouciekali i tak panowie
onierze na koszu zostali sami. Midzy... ziakiem rydwan pokojowy
j. m. p. starosty krasnostawskiego rozakowany przepad.
A nasze wojsko, stojc z poniedziaku na wtorek przez ca noc
w sprawie, a bez wozw i ywnoci, obawiali si, aby ich nie osadzono
i od Baru nie zagrodzono drogi. Ustpili do Baru nazad i tam stoj,
a posiki bardzo ladajakie id naszym i nierychlo, a najwiksza, e mi
dzy hetmanem polnym a p. wojewod bracawskim 123 ... potajemne simul
tates i invidiae, do tego nie afekty onierskie kryjc. Jaki efekt to
wszytko wemie, acno koligowa.
Sam kraj okol Baru bardzo spustoszay. Owsa dla koni, quod est
praecipuum, nie dostanie i samym co je nie masz. Bya w wojsku
wielka zdobycz byda, owiec i inszych ywnoci, ale to wszytko potracili
nasi. Nie wiem, co dalej czyni bd i kdy si obrc.
A Kozacy za potnie lini swoj obwarowali i sam Chmielnicki
w posiku idzie, jeeli tego potrzeba byo. Trzeba wielkiej aski paskiej
i subsidium prdkiego. Jeeli tego nie bdzie, actum de nobis i od koni
musieliby nasi odpa. Daj p. boe, aby za lini 124 [w] Ukrainie mogli
sedem belli uczyni, bo inaczej zgodzioby si wojsko.
, 300, 300. 29/135,
. 302302 . .

28 1651
, .. ,
,
.
, ( )
.
.
, ; ,
396

; , ; , ; , .
, ; ,

. 40 , []
, .
.
[] ,
,
, .
, ,
.
, ; -, ,
, , -, ,
.
.
, ,
,
.
, , ,
,

, , ,
, .
,
, ,
.
. ,
, , .
... . . . .
,
, , ,
,
. .
,
.., 123
, . ,
.
, .
.
, ,
. ,
.
,
, .
. ,
. ,
124 , , .
397

152
1651 . 3. #. ,

125
Do urzdu i akt niniejszych grodzkich starocich bieckich, oblicznie
przyszedszy, urodzony Jan Zberkowski, porucznik niegdy urodzonego
Andrzeja Kaszowskiego, owczego woyskiego, rotmistrza dwch cho
rgwi piechoty wgierskiej j. k. m., swym i urodzonego Jakuba Biaobrzyskiego z Biaobrzeg, pomienionych chorgwi take porucznika, tud
zie i wszytkiego regimentu wzwy przerzeczonych chorgwi imionami
owiadcza i protestowa si temu urzdowi niniejszemu przeciwko uro
dzonemu Jerzemu Platberkowi, starocie, i szlachetnym Mikoajowi Kozeckiemu, podstarociemu czorztyskim, Wojciechowi Kielczyskiemu,
burgrabiemu, tudzie pracowitym wjtom, poddanym i wszytkiej groma
dzie tego starostwa Czorsztyskiego o to, i oni przeciwko prawu ko
ronnemu, nie pomnic nic na surowo prawa koronnego i powinno
swoje, aby onierza, na usudze R. P. bdcego, chlebem opatrowali, s
obowizani, nie respektujc nic na list przypowiedny j. k. m. na zbiera
nie dwchset piechoty wgierskiej wzwy pomienionemu niegdy rotmist
rzowi dany i owszem, list ten przypowiedny k. j. m. contra decentiam
indigne lekce sobie powaywszy i nim wzgardziwszy, czasu nie dawno
przeszego, tj. we rod po niedzieli rodopostnej blisko odtd przeszej
blisz, gdy wzwy przerzeczony rotmistrz chorgwi pomienionych pod
ug asygnacji urodzonego Stefana Czarneckiego, sdziego wojskowego,
wysa by dla zasigninia na pomienione chorgwie swoje chleba siebie
protestanta i przerzeczonego jm. pana Biaobrzyskiego i innych sug
swoich wesp i z piechot, pomieniony podstaroci czorsztyski spoecz
nie z burgrabiem i wjtami zrazu w rzeczy ludzko powinn onie
rzowi owiadczajc, upraszali i komponowali, aby dla folgi poddanych
starostwa tego Czorsztyskiego, nie wycigajc od nich powinnej yw
noci i chleba, pienin stacj kontentowali si.
Jako za usiln instancj tego podstarociego to, o co upraszali,
otrzymawszy, e loco victualium sum czterech tysicy i dwchset zo
tych, udajc to by za konsensem samego jm. pana starosty, da pozwo
lili i kart o tym spisali i podpisali i takowy chleb pienidzmi jako
najprdzej odda si submitowali. A gdy w poniedziaek, blisko odtd
przeszy, umwionej i postanowionej stacji si upominali, ten e podsta
roci i z pomienionym burgrabiem i wjtami, zbuntowawszy chopw,
nie tylko starostwa wszytkiego Czorsztyskiego, lecz i obcych postron
nych zacignwszy dla pomocy i kup wielk najmniej na dwanacie set
chopa wybornego i do walki sposobnego z rusznicami, z kosami, z sie
kierami i rozmaitym orem dobrze opatrzonymi, a po wielkiej czci
tym, ktrzy swojej wasnej strzelby i inszej rnej strzelby, do tego
prochw, kul oownych nadawszy i zgromadziwszy, przeciwko surowoci
praw pomienionych i listowi przypowiedniemu nie tylko stacji postano
wionej wyda, lecz pomienione chorgwie gwatownie (ufajc tak wielkiej
398

sile, gromadzie i armacie namylnie na to zgromadzonej) znosi i zabi


ja swawolnie lud, w subie R. P. bdcy, chcieli, jako de facto rozmai
tymi przegrkami czci przez listy czci oretenus, e was bi i za
bija, za nogi wywlczy bdziemy, a tak dobrze bi bdziemy, e adne
go z was i noga nie ujdzie. Ustpcie mi z dobr wol, jeeli chcecie,
pokicie zdrowi i cali, bo alias le o was bdzie. Chleba wam nie damy,
bomy go da nie powinni. Passim proferendo odpowiedali, na ostatek
sromotnie, zelywie, z urganiem i namiewiskiem wielkim przez gwat
wygnali, wypdzili i na dwie mili na wikszy kontempt onierza koron
nego wzwy opisan armatn kup i gromad strzelajc, huczc, krzy
czc, od starostwa wyprowadzili.
Skd protestans consulendo zdrowiu swemu i inszych, widzc, e
i chorgwie nie bez wielkiej zguby i straty niepotrzebnej ludu z obudwu
stron wydoa by tak wielkiej potdze mogy, skromnie i cierpliwie posta
nowionego chleba nie powziwszy, ustpi i stamtd odjecha i piechot*
odej musieli. Dla ktrego takowego tumultu piechota wgierska, w ta
kowym niebezpieczestwie i ucieniu bdc, rwa si i ubiega na strony
wgierskie i rni pocza, jako de facto z pierwszego noclega trzy
dziesitki z armat uszy i do tych czas ich nie masz.
Praecavendo itaque cuivis indemnitati suae et suprascriptorum ve
xillorum gentis Hungaricae hanc in praemissis protestationem et mani
festationem officio praesenti facit ipsamque in acta connotat. Salvam ni
hilominus praesentis protestationis meliorandi, augendi, innovandi, si et
in quantum necessitas id postulaverit ei, cui competierit, pleno in robore
facultatem reservando seque et praefata vexilla ratione praemissorum
iure mediante acturum offerendo.
Materiay do powstania Kostki Napierskiego 1651 ., Wrocaw 1951, sir. 58,
N .

1 2 5

, , ,
. . .,
,
,
,
, , , , , , ,
, ,
, , , *
,
,
. . .
, .
399

, ,
, . . ,
,
, ,
, , . .
,
, , , ,
, ,
,
.

: . . ,
4 200 ,
.
.

,
,
,
, , ,
[] ,
.
(
, )
, .

: , ,
, .
, , .
, . . . ,
, , [
]
, ,
.
, ,

, ,
.
; ,
.
i i
.
, ,
.
, , ,
,
, , ,
.
400

153
1651 . 10. .


Ex litteris amici ad amicum 10 aprilis 1651 Leopoli
Exercitus noster sine ulla necessitate, inani perculsus timore z Win
nicy do Baru ustpi. Ja exaggerare factum nie chc, to tylko pisz, e
trepidaverunt nostri, ubi non erat timor. Do Baru, jako nasi przyszli,
uczynili w kilka dni generalne kolo, w ktrym conclusum, exercitum
nostrum tripartito rozdzieli po stanowiskach; zosta puk jeden w Barze,
drugi poszed do Stanisawowa, a trzeci tame w okolicy zostaje, czeka
jc, utinam non in vanum, dalszych i wikszych posikw, a zwaszcza
pospolitego ruszenia.
To te oznajmuj, e Wojsko Zaporoskie ju post tot ambages et
deliberationes senatus Turcici w wielkim dywanie s sub protectionem
Ottomanicam przyjci i trzem baszom pogranicznym ruszy si, zczy
z chanem ad primam tego requisitionem kazano. Wyszy i emiry do
hospodara wooskiego, multaskiego i do Rakoczego, aby take requisiti
Kozakw i chana posikowali.
Multaski natenszas excusatione utitur, powiadajc, e to cika
jest rzecz na niego i trybut zwyczajny do Porty dawa i na wojn i.
Wooski sequetur fortunam partium nieomylnie pro natura et more gen
tis, a Rakoczy, zasaniajc si cesarskim 126 nakazem, libenter quaesitam
diu arripiet occasionem, bo i teraz czsto legationibus nawiedza nie
ustaje Chmielnickiego.
I
to udaj, jakoby Moskwa fraudulenter z nami postpowa miaa,
majc occulta pacta et foedera z Chmielnickim ad extirpandum nomem
Polonum a na zaoenie imperii Graeci, do czego przykada si niepomau patriarcha konstantynopolitaski.
Byli w tych dniach posowie tureccy w Wooszech, jadc do Chmiel
nickiego; mieli listy od cesarza, od wezyra i od janczar agi, mieli szabl
i kaftan pro more i par koni, z ktrych jeden biay, drugi pstry, nie
adny.
10 aprilis.
, 300, 300. 29/135,
. 302 . 303. .

10 1651 . .
, ,
. , , ,
.
, ,
26-510

401

.
, , ,
, , ,
, .
,


.
,
, [] .
, ,
, .
,
, , 126 ,
,
.
, ,

,
.
, , , ,
, , .
10 .

154
1651 . 12.
, ,
,
,
Jan Kazimierz etc.
Pracowitym poddanym naszym wszystkim wsi Pcimia, Niedanow
Wol nazwany, do kasztelanii Krakowskiej nalecy, ask nasz kr
lewsk.
Pracowici! Przeoono nam jest imieniem szlachetnego Pawa Cel
larego, wjtowstwa we wsi pomienionej Pcimia posesora, i wy, wyj
wszy z kancelarji naszej za ziem udaniem swoim reskrypt nasz jaki,
robocizny om dni do roku, z dawna powinnych i dotychczas w zwyczaju
ustawicznym bdcych, przerzeczonemu wjtowstwa Pcimskiego posesorowi upornie oddawa nie chcecie i do szkody wielkiej przez zatrzymanie
robocizny pomienionej onego przyprowadzacie. O co lubo was osobnym
pozwem do nas i sdu naszego referendarskiego zapozwa chce, jednak
i ta sprawa dla trudnoci teraniejszych i niepokoju decydowana prdko
by nie moe, dlatego wam surowo rozkazujemy, abycie tymczasem
402

podug dawnego zwyczaju robocizny przerzeczonego wjtowstwa posesorowi powinne oddawali i odprawiali.
Dan w Warszawie, dnia 12 miesica kwietnia r. p. 1651
Materiay do powstania Kostki Napierskiego 1651 ., . 89, 4.

.
,
, ,
.
!
, ,
- ,
,
, ,
, .
, , , -
,
,
.
, 12 1651.

155
1651 . 24. .


Kopia listu od Jasnoborskiego do j. m. p. starosty kamienieckiego
Jasnowielmony p. s.
Sprawiwszy si z jzyka, ktregom dosta dnia onegdajszego pod
Czudnowem, przynosz to do wiadomoci w. m. m. m. pana, co za zamys
tego nieprzyjaciela jest. Tegom jzyka odesa j. m. panu krakowskiemu.
Ten mi pewn relacj da o tem, e Chmielnicki z pukiem stoi w ywotowie, od ktrego tene jzyk przybiea z uniwersaem do puku wjta
pawockiego, a w niebytnoci jego do Krzywonosenka, setnika swego,
ktry to jzyk zgadza si z szpiegiem moim, ktry si powrci od nich
zmczony bardzo.
Puki Kresa z Puszkarenkiem w Przyuce stoj, Dzadzay z Hadkim
w Biowce, Pilipia iz swoim pukiem w Kotelni, Biaocerkiewski puk
w Wilsku, ktremu na Korzec i kaza przeciwko krlowi. Niyski
z perejasawskim w Jasnohorodzie i w Biohorodzie ku Makarowu. Czer26*

403

kasski z samym Chmielnickim. Kijowski puk Kijowa strzedz bdzie.


Niebaba przepraw od Litwy pilnowa bdzie. Zakaz srogi, aby aden
Tatarzyn tu za lini nie zajeda. Wjta pawockiego puk w Czudnowie. Tym wszystkim pukom rozkaza Chmielnicki, aby wszystk po tg
nastpoway, spodziewajc si zasta wojsko nasze cigajce si pod
Kamiecem Podolskim, a tam obiegszy na dalsz deklaracj czeka, bo
wikszej potgi od chana w dzie komunika wyglda.
W tyche dniach przyby do niego pose turecki, ktrego w ywotowie
odprawowa ma; zaczym nie mam wiadomoci, z czym on przyszed.
To oznajmiwszy w. m. m. m. p. etc.
Z Lubartowa 24 aprilis 1651
Jan Jasnoborski pukownik j. k. m.
. , 5656(11, 3, . 167. .

. . . [] .
, . .,
, ,
. . . . . . . . .
, . - , , .
, .
,
, , , []
, ,
, ,
. .
.
, , .
.
,
-, , ,
,
.
,
. , , ,
.
. . . ., . .
24 1651
. . . .
404

156
1651 . ( 4) ,
.
,

Konfessata Chryska Zadiaca z puku Puszkarzenkowego,
wzitego pod Midzyboem 4 maii
Powiada, e Chmielnicki z ywotowa wyszedszy, na Azaryse i u
Piawiec wojsko zebrawszy, ma ju by w Konstantynowie starym. Tene,
i wszytkie puki ju s przy nim, okrom trzech, obrconych ku Litwie
z Tymoszkiem. Tene, i w Kijowie puk niemay na zaodze z Antonem
zosta. Tene, i hordy wicej nie byo, lubo si pilnie krymskiej spodzie
wa. Tene, i chana mniej si spodziewaj.
Tene powiada, i o posach tureckich nic nie sysza, bo o tym
trudno czerniakowi wiedzie, co starszyna a Tatarowie radz. Tene, i
z Konstantynowa nie tuszy w tych dniach ruszy si Chmielnickiemu
i.wojsko jego narzeka, e ich wczy i morduje, widzc, e Lachy ycz
sobie, jako i oni miru. Tene, e orda okazuje: jako nam pienidzy
i pacy dobrej nie dasz, tedy wracajc si, Ukrain wszytk zniesiemy
i wybierzemy.
Tene, i wojsko musiao gotowych skada pienidzy na ukontento
wanie ordy, dawali konie i zboa. Tene, i kamucka orda z krymsk
wieo si zawioda; ju byo zadnieprskich kozakw na 100 poszo na
pomoc krymskim, ale si wrcili za Poltaw.
Tene, i pukownicy i starszyna miru chc i pragn okrom czernia
kw. Tene powiada, i Chriwec Stebowski i drugi brat Dziadziakw
chcieli si przekin na stron waszym, czego postrzegszy po nich, wzili
ich do armaty i pokowali.
Tene, i Bohun wyszedszy z monastera, uciek od wojska, a jego
druyn kaza Chmielnicki pokowa.
Tatarowie i Kozacy wielkie szkody pod Kamiecem poczynili, miasta
popalili, jako to Smotrycz, Dunajgrd, Sk... Boryszczw i innych niema
o a do samych Brzean, a co wiksza wiele zamkw per turpem dedi
tionem wzili, mianowicie Panowce, gdzie sudzy p. starosty kamieniec
kiego sromotnie si poddali i adnej komizeracji za to nie odnieli i ow
szem pod miecz wszyscy poszli i sp... wszytek p. starosty kamienieckiego
i inne dostatki zabrali do... P. krakowskiemu 500 wow wzili. Paac
sam zrujnowali i spustoszyli, ktrego Turcy podczas ekspedycji chocimskiej dosta nie mogli. Chorgiew p. starosty kamienieckiego odstrychniono, od wozw wszytkich odpadli, sami si zaledwie salwowawszy.
Tego p. starosty kamienieckiego Wooszy 200 wycinali i szlachty nie
mao w niewol zabrali.
, 300. 29,435, . 301
301 . .

405


,
4
, ,
, [ ]
. [], ,
;
, ,
[] ; []
.
, -,
, .
,
. , , , , ,
, [] . ,
: , ,
, .
, []
, ,
,
,
. , , .
,
; , .
[], , [],
, .
,
, , -, ,
, , , [] ,
, , ,
.
, , ... .
... .
500 . , . .
, , ,
200 . .
.

157
1651 . 6.
,
. .

Jan Kazimierz etc.
Wszem wobec i kademu z osobna, komu to wiedzie naley, miano
wicie grodzkim i wielkorzdowym urzdom krakowskim, burgrabiom,
406

burmistrzom, rajcom, posplstwu i inszym wszelakiej kondycji w zamku


i w miecie Krakowie, Kazimierzu, Stradomiu, Kleparzu i tym przy
legych przedmieciach pod jakkolwiek jurysdykcyj mieszkajcym lu
dziom oznajmujemy, i osob nasz przeciwko nieprzyjacielowi, na Ko
ron Polsk nastpujcemu, idziemy i do rycerstwa wszytkiego, aby si
za nami pospolitym ruszeniem spieszyli, trzecie wici wyda rozkazalimy.
Zapomnie, jednak, zamku i miasta stoecznego Krakowa, gdzie nie tylko
insignia Regni, ale ciaa patronw polskich i witobliwych antecesorw
naszych, najprzedniejsze ojczyzny naszej skarby, s zoone, nie moemy.
Ale przy znacznej wielebnego w bogu ks. Piotra Gembickiego, biskupa
krakowskiego, ochocie, ktry z wrodzonej swojej ku ojczynie mioci
i osobliwej przeciwko miejsca tego i katedrze swojej przychylnoci pewn
liczb ludzi kosztem swoim na obron miejsca tego zacign, mie to po
wszystkich, wzwy mianowanych, chcemy, aby miasta i zamek w prochy
i kule do dzia i w municj wszelak przysposobione byy, a przy tym
eby nie tylko sami gospodarze z kamienic i domw, ale te i komornicy,
czelad kupiecka i rzemielnicza do monstry, popisu i obrony tak z
Krakowa, Kazimierza, Stradomia i Kleparza jako te i inszych wszy
tkich, jakimkolwiek imieniem nazwanych, in circumferentia, nie ekscypujc adnej jurysdykcji zostajcych, armatno z strzelb dobr i orem
stawali, ydzi take z najemnych kamienic i z sklepw u miecie Krako
wie i Kazimierzu na swoim miejscu ludzi, do obrony sposobnych, chowa
bd, miastu swojemu sami osobami swoimi na obron zostajc. Z ka
mienic te szlacheckich pro interesse fundi civilis zodata z rynsztunkiem
dobrym. Take i ci, ktrzy si dla bezpieczestwa do Krakowa sprowa
dza bd, exemplo praeteriti interregni stawa powinni. A e ludzie
bez prowiantu i prochu adnej by miejscu temu nie uczynili obrony,
surowo napominamy, aby kady gospodarz dla siebie i swojej czeladzi
ywnoci i prochu na proka przysposobi, co te i ci, ktrzy si do
miasta sprowadza bd i owi, ktrzy pachoka z kamienic z muszkietem
stawi, uczyni, eby drugich nie godzili. Czego urzd gromadski i miej
ski secundum qualitatem personarum przestrzega i t ywno rewi
dowa bdzie.
Na ostatek, eby to miejsce suszn mogo mie municj, uylimy
osobliwym listem naszym wielebnego w bogu ks. biskupa krakowskiego,
aby on znisszy si z pomienionymi urzdami potrzebny praesenti ne
cessitati przez ingeniera umiejtnego wymierzony okop i sposb kopania
namwi, albo wedle szerokoci domw, albo po jednemu z domu do
splnego kopania posyajc, jako tego sama potrzeba requiret. Do ktrej
municji i obrony nie wtpimy, e i clerus wszytek dla splnego bezpie
czestwa za obwieszczeniem wielebnego w bogu ks. biskupa krakowskiego
chtnie si przyczyni, z ktrym jako z wysokim senatorem pomienione
urzdy grodzki, wielkorzdowy i miejski, aby si tak wzgldem ekzekucyi, wzwy mianowanych, od nas podanych do obrony sposobw i ka
rania nieposusznych, jako te wzgldem swawolnych i lunych ludzi
i zamknicia do czasu piwnic receptaculorum swej woli i w tym, co ad
securitatem miejsca tego nalee bdzie, znosi si bd i posuszni onemu
we wszytkim albo temu, ktremu on dozr i regimen obrony powag
nasz krlewsk poruczy.
407

Co aby do wiadomoci wszytkich obywatelw i posplstwa krakow


skiego jako najprdzej take i innych miast przylegych przyszo, ten
nasz uniwersa urzdom grodzkiemu i miejskiemu aktykowa i publiko
wa rozkazujemy, na co dla lepszej pewnoci i wiary ten uniwersa,
rk nasz podpisawszy, piecz koronn przycisn rozkazalimy.
Dan w Lublinie, dnia 6 miesica maja r. p. 1651
Materiay do powstania Kostki Napierskiego 1651 ., '. 1012, 6.

.
,
, : , , ,
, , .
, , ,
,
, ,
,
. , ,
,
, ,
.
. ,
,
. ,
,
. ,
, ,
, , , ,
. ,
, , ,
.

, , ,
, , .
, ,
, ,
,
. , , ,
.

.
, ,
. , ,
, ,

. ,
408


, .
. , , ,
, .
.
,
,
.

,
. ,
, , ,
, .
6 1651

158
1651 . 14 (4). .



Kopia listu Pawa Janenka i Kulty, posw hetmana Wojska
Zaporoskiego, posanych do hospodara ziemi Modawskiej
i stamtd do Rakoczego. Ten tedy Pawe dyrygowa
ten list przez posw hospodarskich przez Dzerbka,
koniuszego
M. p. hospodaru, panie i dobrodzieju nasz wielki
Za bogosawieniem boskim i szczciem w. m. dobrodzieja naszego,
przyjechawszy do hospodara ziemi modawskiej oddalimy pisanie waszej
mioci, z ktrego hospodar j. m. wielce si ucieszy, a nam wielk dobro
czynno, jako posom w. m. pokaza, nad inszych przed nami bdcych
posw w mioci. A e udaj onego, aby z w. m. dobrodziejem naszym
i, ale szczerze, prawdziwie i istotnie idzie i co bya wola i rozkazanie
w. dobrodzieja naszego, wszytkomy to oczyma naszymi widzieli. e nie
lylko sam hospodar ochotny nam by, ale i sama hospodarwna j. m.
yczliwym przyjacielem jest j. m. p. Tymofeju i waszej mioci zostaje.
A e da hospodar j. m. nasz w tym, ebymy dla pewnej wiary nasze
go kozaka do w. m. dobrodzieja naszego posali i z posacem hospodara
j. m. tedy wysyamy zmidzy siebie, lubo czowiek niepocieszny, ale
yczliwy nasz suga i wierny, ktrego my wyprawiwszy sami pospie
szamy w drog, jako najpilniej starajc si, ebymy poselstwo na
sze, w czym jestemy posani, sprawili szczerze i yczliwie i z res
ponsem powrcili, a pokon w. m. oddali i szczerze o wszytkim ustnie
oznajmili.
Powolne zatem usugi nasze jako najpilniej polecamy lasce w. m.
dobrodzieja.
409

W Jasach 4 mai podug ruskiego kalendarza.


W. m. dobrodzieja naszego najnisi sudzy Pawe Janenko i Kulta
posowie w. m.
. , 5656/11, 3, . 171. .

,
,
, .
.
. . , .
. ., , ,
, . ., . .
, , . .,
, ,
, . , , , . .,
, , , .
. ., , .
, . .
.
. . ,
. ., , . .
, ,
, . ,
,
, , . .
.
. ., , .
4 .
.
.
, . .

159
1651 . 19.
,



Konfesata kozackie w obozie pod Sokalem
die 19 maja wieczorem wywiedzione
Te s ich contenta pici jzykw w jeden cel zgodne, i Chmielnicki
idzie, stanwszy ze wszytk potg pod Tarnopolem, na wojsko k. j. m.
Ordy jeszcze niema wszytkiej nad t dawn, ktrej jest 90 tysicy k[oni].
410

Chopstwa zebranego wielkie mnstwo i dla wielkoci taboru i wo


zw piesznie i nie moe. Tatarw midzy wojsko swe okrywa i
onych ochrania dla tego, aby ich wprzd czaty wyprawi pod wojsko
nasze.
Przestrzegaj winiowie, eby konie mie na ostronoci, bo to
nieomylna twierdz, i tu idzie. I to powiadaj, e jeszcze o bytnoci k.
j. m. w wojsku nie wiedzia Chmielnicki i do tego czasu rozumia, e
pod Wodzimierzem nasze stanowi si wojsko. Murzaka przywiedzionego
przezwiskiem Nietysa Mnosa bardzo Tatarowie i Chmielnicki auje
i mwi, e tu maj czterech szlachcicw do k. j. m. w zamian za niego
wyprawi.
Boroszna, to jest ywnoci, jeszcze stawa w ich wojsku, soli nic
prawie nie maj i dlatego chorb prdkich i zapowietrzenia chopstwa
spodziewaj si.
Nic przy tym specjalnego nie masz okrom, e posy mia u siebie
moskiewskie z podarunkami, a dawniej tureckie, gdzie te swego Pawa
Biaocerkiewicza wyprawi, take i do Rakoczego.
: Inquisicia cosacorum.
. , 5656/11, 2, . 137137 . .

,
19
5 . ,
, , . . .
, , 90 ,
. , -
.
,
.
, ,
, [] .
, . . .
, .
,
, , . . .
4 .
, , .

.
, , [
] ,
, .
, [ ] .
: .

411

160
1651 . 19. .

, -
,

Najjaniejszy miociwy krlewiczu panie i panie mj miociwy.
Po onegdejszym pisaniu moim do w. k. m. p. m. m. to intervenit.
Jakomy potenczas zostawali inter spem et metum o wojsko nasze
kamienieckie, tak ju pobogosawi bg vota nostra, kiedy z opatrznoci
swojej, ktr ma nad j. k. m. i ojczyzn nasz, przeprowadzi w tym
wojsko ju przez wszystkie niebezpieczne miejsca.
Rozumia nieprzyjaciel, e nasi skonfundowani mieli salutem quaere
re ex fuga, ale si omyli na tym, bo lubo ich prowadziy puki nieprzy
jacielskie do samych Pomorzan, nihilo minus nic nie zaszo naszym na
dobrej rekolekcji, kiedy na wszystkich przeprawach potny czynili wstrt
nieprzyjacielowi.
Pod Probunym naprzd harcownika nieprzyjacielskiego z pola sp
dzi p. Korycki, pod Kupczycami za uwiedziony nieprzyjaciel od cho
pw tamecznego miasteczka, nastpi z tak furi, e i kilkadziesit
piechoty, zostawionej przy przeprawie, nie mogo wytrzyma nawalnici
kozackiej, gdy Kozacy potopem poszedszy, to jest nawaem, znieli tych
tam Niemcw przy grobli i wozy rabowa poczli.
Tatarowie za mniemajc, e ju nasi uciekaj, wpaw przez staw
za naszymi pucili si i jeno skoro przypynli i z komunikiem kozackim,
obrcili si puki nasze dwa p. chorego koronnego i p. starosty krasno
stawskiego i tak usiedli dobrze na ord, e ich znowu w staw nagnali,
wielu na placu pooywszy, a tego Nietszach, murz znacznego, ywcem
towarzysz p. chorego koronnego pojma, wprzd go z uku dobrze
postrzeliwszy i szabl w eb ciwszy.
Jest to znaczny Tatarzyn, bo zaraz i Tatarom jak w gb da po
wziciu tego murzy i ju pola naszym stawi nie chcieli, lubo nasi cudow
nie tego pragnli, ale tylko nazirkem za naszymi szli i rozumiejc, e
nasi pjd za Zborw.
Zaraz noc pi tysicy Kozakw zalego owe augustias pad Puhowem, gdzieby byo wojsko ad internecionem, strze boe, przyszo. Lecz
nasi optimo consilio lubo z drogi w lewo uderzyli na Pomorzny i tam
dla zych przepraw wszystkie wozy, co ze konie mieli, wybrawszy z nich
wszystko, porzucili, porbawszy spalili, a sami, co z lepszymi kolaskami
odwodem idc ku Busku, poszli i na gliniaskich polach ochotnie nieprzy
jaciela ad certamen provocabant, ale on spe elusus nazad ku Chmielni
ckiemu ustpi, zaczym co liberius nasi poszli na t stron Bugu przez
mosty i ju lento gradu id, dzi w Dobrotworze nocuj, gdzie i j. m. p.
chorego koronnego mieli obvium i stamtd podjazdy dwa jeden ku
Tarnopolu, drugi ku Krzemiecu wyprawiony.
Tu std j. k. m. nie zaraz pod Su... ruszy si ma wol et quidem
saluberrimo consilio, a si co wojska cignie wicej, bo konnego ludu
412

omale mamy, tamci konie ndzne i zgodzone maj. Musi im najmniej


niedziel dwie tytrwa i prowiantu dosta gdziekolwiek, a bracia nasi
z wojewdztw nie chc festinare et intellegere, e to ju tu o reszt
idzie, ju to przed witkami rozprawy pewnej spodziewa si i bdzie
post bellum auxilium, strze p. boe.
Powiadali, e trawy nie byo, oto ju teraz jest czym konie napa,
a przecie poblisze wojewdztwa nie id, nawet Bezkie tuteczne dopiero
sejmikuje. Panicych pocztw i ludzi nic prawie nie wida hucusque ani
ksit ich m. wojewodw krakowskiego i ruskiego, ani p. Zamojskiego I27 ,
ksit modych Winiowieckich.
A tu rzeczy momentis constant, trzebaby jak do ognia biey, a ju
kiedy nieszczsne prywaty i respekty nie dopuszcza si.
O samym Chmielnickim fama variat, gdzie by by; o zamysach za
to constant z jzykw, e Tatarom w Prusiech i na Gdasku zimowisko
obieca. Ale dobro i miosierdzie paskie nie dopomoe inpiis conatib,us
jego.
Wicej natenczas nie majc do oznajmnienia laski w. k. m. p. mego
m. Uniony suga Andrzej Miaskowski s. h.
W obozie pod Sokalem 19 maj 1651.
: Praesentatum 23 maj de data ex castris sub Sokal 19 a Mias
kowski.
. , 5656/II, 1, . 99 . .

,
.
. . . . . .
.
.
, . . . ,
.
, , ,
. , ,
,
,
.
.
, ,
, ,
, ,
. ,
, , ,
.
, , ,
,
, . . , ,
413

, , ,
. ,
.
, ,
[] ,
, ; []
, , .

, , , .
, ,
, , ,
, , , ,
, , .
, ,
, *.

. , . . .
. :
, .
. . . ... ; ,
[ ],
, , **
.
.
,
. , ,
.
, . ,
- ,
.
, . , . 127 , .
;
, , , {
].

, , .
, ,
.
.
, . . . .
.
. .
, 19 1651
: 23! ,
19.

*
T. ,
.
** . . .

44

161
1651 . 20.
,

Ex castris d. 20 Maii
Habbiamo qui non grande essercito, ma buono in apparenza, nel
quale sono 10000 fanti, 3000 dragani e 3000 cavalli tutti Tedeschi. De
Polacchi non ho potuto havere certezza, ne meno probabilit, ma lunedi
s. m. vuol fare dare la mostra ail essercito et sapere precisanmente il
numero di tutti e ha anche intentione far pigliar in registro servitori
per dare qualche opportuno ordine in occasione di combattere.
II
Chmielnicki si trova a Tarnopoli 12... leghe di qua e non si sa,
se sia per venire qui a ritrovare o per ritirarsi a confini, il che sarebbe
a noi di gran pregiuditio per la scarezza di viveri che li animali al com
battere e spero che non partira s. m. con meno di 30000 soldati, aspettando se ne domani 3000 col generale di campagna e comparendo ogni
giorno nuova soldatescha.
Da un murza, che vuol dire figliolo di senatore de Tartari, si inteso,
chil Chmielnicki faceva credere a Tartari, che non vi sarebbe altra arma
ta, che quella, che era sotto Camieniecz e che si soggioga tutta Polonia
e poi si passerebbe piu avanti. Promette a i medesimi quartieri diverno
in Danzig, Torogna e tutta la Prussia, mentre egli havrebbe preso per
se Varsavia. Riferisco quello mi vien detto dallinterprete. Medesimo ques
to Tartaro signore grande e hebbe... prigione il colonello Sapiha. Mi
dicono, habbia offerti 20000 tallari di somma. Io che Iho veduto, non lo
giudicherebbe ne pure proportionate per il recatto a fiorini. Se vede
per, che robusto e fiero.
S. m. si[ha] doluta seco in publica audienza della fede rotta dal
suo patrone con dire, che lo vedr volontieri qua per farli conoscere, che
quanto desider esser le buon amico altre tanto nemico e per monstrarli
si ha assicurato [il] prigione della vita e di buoni trattamenti.
Dal campo sotto Sokali li 20 Maggio 1651
, 300, 300. 29/135,
. 299299 . .

20
, ,
10 , 3 3
. [] ,
. . .
,
[] .
415

, 12 ,
, ,
, ,
, ,
, 30 ,
3
.
, ,
, , ,
, ,
.
, , ,
. , .

. , 2
.
, , 20 []
, . . . . .
,
, ,
, ,
.
, 20 1651 .

162
1651 . 20.

,
,
List od hospodara j. m. do Chmielnickiego
Acz wszytkie pisania, ktrekolwiek w przeszych okazjach od w. m.
m. pana i brata mi doszy, z wielkim przyjmowaem okontentowaniem,
osobliwszym, jednako, sposobem teraniejsze listy, ktrymi pp. posowie
w. m. pana i brata tak do Wgier, jako i do Multan delegowani oddali,
serce moje uweseliy, a zwaszcza, gdy w dobrym zdrowiu i szczliwym
powodzeniu w. m. m. p. i brata informatus zostaem; w czym nic inszego
nie pozostaje... wota, ktrymi ardentissime coelum fatigo, aby wszytkie
zamylone spraw... ciesz ozdob i saw w. m. p. i brata. Ci posowie,
cokolwiek mieli w zleceniu w m. p. i brata, przeoylimy, a mianowicie
p. Pawe, blizki krewny w m. p. m. p. i brata, co widzia, in quo statu
rzeczy zasta, rozumiem, i w. m. m. p. i bratu przez kozaka wypisuje.
Ja te, aby braterska mio nasza per longum nie moga sterilescere
silentium, z umysu urodzonego Serbua Statrasza do w. m. m. p. i brata
posyam, w ktrym, aby wszytkim, w czymkolwiek w. m. p. i bratu refe416

rowa bdzie, zupen i niew[tpliw] wiar mia, wielce w. m. m. pana


i brata upraszam.
Uprzejmie zatem etc.
Die 20 mai 1651
W. m. m. pana yczliwy suga i brat Wasil wojewoda h[ospodar] mo
dawski.
. , 5656/11, 3, . 171171 .
.

. . .
, . . . . ,
, , ,
. . . . , ,
, ,
, . . . . .
, ,
; ... , . . . &,
, . . .
, . , . , . . . .
. . . .
, .
,
. . . .
, . . . . ,
. . . . .
20 1651
. . . . ,
.

163
16J1 . 21.
, ,

,
Ex castris ad Sokalam de data 21 Maii 1651
Breviter scribo d. v. Constat iam ex captivis hesterna die adductis
rebellem Chmielnicium hinc cum suo exercitu 16 iam milliaribus abfuisse
et versus regium exercitum procedere; unde intra 4 vel 5 [dies] hic spera
tur. Regia maiestas cum suo exercitu bene animato libenter quaerit ho
stem, numerante nostrorum prope 30.000 selecti exercitiis; hostis et ter
habet, plus quam ducenta millia rusticae plebis et Cosaarum; Tartaro27-510

417

rum prope... sunt cum ipso. Quod si regius exercitus in capita censeretur,
excederet 150.000 hominum. Deo iuvante speratur victoria eo facilius regi
cessura, si hostis huc veniret.
Scribitur ex certis locis Tuream expedito bello Venetico et Persico
et motibus domesticis non cogitare de aiutandis Cosacis. Hanum Crimensem vix intra quinque septimanas ex Taurica proficisci posse; omnia fa
ciunt [pro] parte regis.
Faxit deus, ut exitus coeptis correspondeat, postquam et Tartari
nuper sunt caesi et exercitus, qui ad Camenecium fuit, incolumis pugnan
do et certando pervenit et vires nostras plurimum auxit.
, 300. 29/135, . 301 .
.

21 1651
. . , ,
16
.
4 5 .
,
30 , .
, , 200
. ... .
, 150 ,
, ,
.
, ,
, ,
. ,
. .
, ,
, , ,
,
.

164
1651 . 21.


Z obozu pod Sokalem d. 21 maii . 1651
Wypisawszy w. m. p. przesz poczt, jako si stano pod Sokalem
i co za rumores byy, teraz znowu, ponawiajc tego, oznajmuj, i wojsko
to kwarciane od Kamieca z j. m. p. hetmanem polnym koronnym i p.
418

wojewod bracawskim, ktry dnia wczorajszego z porzdnym gronem


oficerskim przywita j. k. m. stano tedy z aski p. b. trzy mile od
nas, przez Bug si przeprawiwszy pod Dobrotworem * i Kamionk. Nie
odnis tedy pociechy nieczesny ten Tamerlanin (!) w imprezie swojej,
ktry si by na to zasadzi, aby mg to wojsko, o ktrym najwicej
trzyma, albo znie, albo oblec, gwoli czemu by wyprawi dziesi pu
kw kozackich wybornego komunika i z Tatarami, sam si dla wikszych
posikw poniedaleko wieszajc. Hoc dexteritas et prudentia w wy po
mienionych ich mm. przy asce boej effecit, e tego nieprzyjaciela i z po
gastwem (jakom przedtym pisa) midzy Janowem a Zborowem pod
Kupczeniczami trupem pooyli; nadto Niekaraz murza zgin i drugi
Nitszach murza, nie wiedzc ich przemian dosta si w kajdany, Tatarzyn
znacznego urodzenia, dux i wielki wojennik, chop mody i hoy, ktry
tu vices gerebat chana krymskiego: sotan Kazy bej perekopski i ten tam
poleg. Nie uszaby bya noga tego nieprzyjaciela, gdyby byo wojsko
od koni nie odpado i od prowiantu, e chudzita jedni pieszo, drudzy
przed sob siedzc (?) konie, stra ustawiczn i godem bardzo zmorze
ni, jak pod Zbaraem prawie, o ebrzcym chlebie przyszli.
Wczorajszego dnia Zabuski powrci z podjazdw. Ten przynis
dziesici Kozakw starych rejestrowych, ktrych pod samym wojskiem
kozackim, ledwo nie na strat pobra. Ci wszyscy na to si zgadzaj, e
Chmielnicki, nie wiedzc tu jeszcze o k. j. m., cignie z wojskiem prosto
pod Wodzimierz, spodziewajc si tam ich mm. pp. hetmanw zasta
cum exiguo exercitu, i ju si puki pod Tarnopolem przeprawiay, a sam
mila, albo ptory by od Tarnopola, mil 16 od Sokala.
Spodziewa si tedy k. j. m. i wszyscy tego niecnoty o czwartku, albo
przyszym pitku tu pod Sokalem, gdy codzie wyjdzie mil ptory, dwie
z wojskiem. Czerni ma przy sobie, tak jako pod Zbaraem mia, ale Tatarzyna mao co jest.
Eodem die, przed samym wieczorem, hospodar j. m. wooski oznajmi,
e jeszcze motus w Turczech nie uskromiy si, przytym Wenetom si
powodzi dobrze terra marique. Krl perski te wielkimi wojski nastpi.
Krymski chan ju nie bdzie 128 , i ord budziack, ktra si ju bya do
nas przeprawia, nazad wrci, a to snad z rozkazami tureckiego cesarza,
a i czerkaskich Tatarw si obawia, ktrzy iugum excusserunt i przeciwko
niemu podnieli wojn.
O
wojska wielkoci pisaem w. m. etc., ale si bardzo ostpiem, bo
go tylko we wszytkim pod Sokalem nie masz wicej nad 20 tysicy i to
jazdy mao, wicej piechoty, a tego za kwarcianego dobrego mogoby
by do boju ze 12 tysicy, gdyby ich chcieli ich mm., ktrzy maj po
kilku koni, poratowa komi i prowiantem wozowym proportionaliter,
jednak ujmujc, jako w takim cikim razie przyjdzie do tego. Tak
wiele wojska, jako go Rzpta pozwolia, to jest 36 tysicy, nie stanie na
tej ekspedycji, ledwo si dolicz z ochotnikiem.
Na zaog do... na prob mieszczan posa Chmielnicki 3.000 koni,
wszytkie pasy pozawiera na Woyniu.
Pewnego nic niemasz o Wojsku Litewskiego, jeli co dobrego spra
wi, chocia ks. j. m. 129 listami k. j. m. czsto zagrzewa.
* Bobrotworem.
27*

419

Ich mm. pp. Lubomirskich i j. m. p. Zamojskiego w tych dniach


spodziewamy si. O ludziach ks. Dominika oznajmuj, e w Dubnie zo
staj, to jest ptora tysica, ale i tako druga liczba przybya do nich
z rnych stron. Jeeli tam by sam Chmielnicki, jako jzyki pokazowali,
e si tam by puci, czyli te kogo w osobie swej posa na ten tam
lud pewnego nic nie masz.
, 300. 29/135, . 300
301. .

, 21 1651
. . . ,
[] ,
, . . .
,
. . .,
. [] , .
, ,
*,
, [] ,
,
.
. . ,
( )
, . , , -, **
. [] ,
, ,
*. - .
,
, , , , ,
, , ,
, , , .
.
, ,
. , ,
. . ., ,
. . .
,
, 16 .
. . .
, ,
- .
[], , .
* .
** . . .

420

. .
, ,
.
. 128 .
, -, ,
, . ,
,
.

. ., , ,
, 20 ,
, . [] []
12 , . ., ,
.
. ,
[ ] . ,
, 36 , ,
[] .

3 , .
,
- , . . 129 . . .
.
. . . . . .
. , [] ,
, .
, , ,
,
.

165
1651 . 21, 24. ,
,

Pod dat 21 maii z Chojnik
Wysiany podjazd w mil kilka od Chojnik potka si z czat nieprzy
jacielsk z Zadnieprza dla jzyka take wyprawion. Potkanie to byo
loco bardzo naszym iniquo. Std kilku tylko ubili, szeciu ywcem wzili,
inni uszli za bota, w las gsty.
Z konfesatw Kozakw puku czernihowskiego pod Chojnikami 20
maii wzitych.
Kuma Sczykoowicz zezna, i w Czarnobylu Misko, Popowicz zeb
ra pod 5.000 czowieka. Czeka w posiku kijowskiego puku, za ktrego
przyjciem, na Babicze uderzy maj. Niebaba, pukownik czernihowski,
wojsko gotowe ma, poczwszy od Niyna a do samej granicy moskiew
skiej, wszytk Siewierszczyzn. Pukownikw dwch pod sw moc ma,
Piotra Zabi i Oksz; ci poszli ku Homlowi i Nowogrdkowi moskiew
421

skiemu w pitnastu tysicy dla wiadomoci o wojskach pogranicznych.


Oksza zostawa w Starodbie z omi tysicy Kozakw. Niebabie nie
kazano si rusza w t stron Dniepru, a do samego Chmielnickiego
wiadomo bdzie. Tej prdko si spodziewaj.
Pod dat 24 mai z Babicz
Wziwszy wiadomo, i do Owrucza i Norzyska weszli Kozacy,
a z nimi zbuntowanego niemao chopstwa, wyprawiem podjazd dla
jzyka, ktrego nie mogc inaczej dosta, musieli w miasto wpa, bro
nicych si rebelizantw niemao pooyli, czterech ywcem wzito Ukra
icw, jednych z Czechryna, drugich z Korsunia.
Z konfesat winiw
O
krlu j. m. doniesiono, e ju si ruszy z Lublina do obozu, ktry
zapewne stan ma midzy Horodem a Wodzimierzem, w Uciugu nad
Bugiem, i tam si ma zatrzyma, nim pospolite ruszenie nadcignie,
gdzie j. m. p. krakowski ju jest i na k. j. m. oczekiwa. Pooenie obozu
tego od Babicz mil tylko 56. Chmielnicki ku Podolowi ju si z Pohrebiszcz ruszy i stan na Hoczarysze, w mil dwu od Ostropola i Lubarto
wa a stamtd ma si prosto ku Pilawcom ruszy. Pukom dwiema kaza
i do Czarnobyla, kijowskiemu Antoniemu Zdanowiczowi, a drugiemu
czernihowskiemu Hadkiemu. Do Czarnobyla weszo ich 2000 z Mikiem
Popowiczem, drugich si co godziny spodziewaj. Jest wiadomo pewna,
e si o nas kusi chc, nadzieja w bogu, i nie wskraj.
Z listw przejtych popw, mieszczan i Miska
Chromejka setnika owruckiego do pukownika
swego pisanych
Na czasw teraniejszych zamieszania, kiedy i ostatnie zniszczenie,
narzekajc zawzicie [na] wiadomoci, i orda w kraj ten nastpi ma,
z paczem i gorco pukownika swego l o obron od niej, eby drog
prostsz im ukaza i dokdind obrci; ostatniej zgubie ludzi chrzeci
jaskich i cerkwi wniwecz obrcenia zabiegajc. Lubo ludzie prawi,
gdziekolwiekby si zaparli, ale cerkwie i witnice boe, za ktre pier
swoje zastawiecie i przeciwnikom wiary prawosawnej odpr dajecie,
spustoszone i podeptane doszcztu zgin. Od Lachw niezbonych juemy zniszczeni, ubstwa i majtnoci wicej nie znajd, tylko z dusza
mi nas samych w niewol wezm i pogubi, bo i miasto niewarowne
i ludzi w nim mao. Dosy tego, emy od panw wasnych i onierstwa
lackiego niewol cierpieli. Teraz za szczliwym przybyciem twym, jako
patrona, samemu pokon wedug zdolnoci i przerodzenia swego odda
wa i wszelakie posuszestwo wedug uczynionego porzdku gotowimy.
. , 5656/, 3, . 139139 .,
175 . .

21

,
422

. .
,
, .
, 20 .
,
5 . ,
.
,
.
.
15 , []
. , 8 .
,
, .
24
, ,
, [] ,
,
, .
.

. . ,
, ,
, ,
. . . . [] ,
. . . 56 .
,
, . ,
, , ,
. 2
, . ,
. , .
, , ,

,
,
,
,
; ,
-, ,
,
, . , ,
, , , ,
423

,
. ,
. ,
,

.

166
1651 . 27.


Punkt listu pod dat 27 maj z stolicy moskiewskiej
Cztery tylko odwiety mielimy. Na trzech nasze negotium trakto
wane byo, to jest odpowiedziawszy bratersk mio, j. k. m. ku carowi
j. m., przestrogi pewne z autentykw samych dumnym bojarom pokaza
limy, aby z nami de mediis societatis armorum mwili. Dali nam plac,
abymy rodki podali, jako podalimy pewne rodki. Oni wzajem ofiaru
j od cara j. m. bratersk mio ku j. k. m. Podali to medium, e omni
modo car yczy pogastwo sociatis viribus w ich gniazdach znosi, jeno
potrzebuje, aby j. k. m. Kozakw gruntownie abo vi, abo clementiae
mediis uspokoi i lig z pogany rozci. Jeliby nie przyszo do tego, a po
staremu rebelia w swoich pretensjach zostawaa, mediatorem car j. m.
chce by, ante omnia yczc aby zdrajcy nasi in praetextu religionis
uspokojeni byli. Na comy troch uchyliwszy si, odpowiedzieli, emy
afektu tak dobrego cara j. m. wdziczni i unieni dzikujemy. A e
0 tym nie mamy pozwolenia traktowa, doniesiemy j. k. m. t ochot
cara j. m., in reliquo, jakomy poczli si umawia o zjednoczenie na
pogan, o tym dziele abymy skuteczn odnieli rezolucj. Jako wszytkie
otwiety tak i ten do cara j. m. pro informatione wzito. Car j. m. 23 maj
odjecha do manastera Trjcy mil 12 od stolicy, za 10 dni powrci ma
1 nas po boym ciele da bg ze wszytkiem ekspediowa.
. , 5656/II, . 177. .

27
.
. . . . . . ,
,
.
,
-. 424

. . . . . ,
,
, , . . .

. ,
. . , ,

. , , ,
.
. . .
. . , ,
, [],
.
, ,
.
. . 23 , 12
, 10 . , ,
.

167
1651 . 29 .
-
Punkt listu . Pawsze z Balic pod dat 29 maii
Wziwszy wiadomo o puku Orkuszynym, ktry z Owrucza szed
do Antona, pukownika kijowskiego, szedem z Babicz ze wszytkimi cho
rgwiami, gdzie na rnych miejscach napadszy na hultajstwo, ktre
sam i tam zabiegi czynio, pooylimy ich niemao, ale najwicej pod
miasteczkiem Lubaniem, mil trzy od Czarnobyla, do ktrej nas zapro
wadzili i most za sob zrzucili, ktrych zaskoczy moglimy z tej strony,
znielimy.
Na tej czacie tylko jeden dragan zabity, drugi postrzelony; pacholikw kilka ubito. Kozactwa wiele lego, winiw bardzo wiele dobrych
i dawnych Kozakw i szlachty niemao.
P. S. pod dat 13 maii.
Powrciwszy z pierwszego podjazdu wyprawiem drugi zaraz za
pukiem tatarskim, ktry by pod Owruczem. Pucili si nasi za nim a
pod Michaw, mil 4 za Owrucz ku Woyniowi, ale ci Tatarowie, za wzi
ciem wiadomoci od Chmiel, szli spieszno ku Korcowi. Odchodzc wiele
wsi okoo Owrucza doszcztu spalili.
Zostaj na Owruczu i Norysku, take na Wielednikach hatamani
narodowi, ktrzy na t ord wybieraj po groszy 12 z domu, co z wielk
ochot chopi daj.
. , 5656/11, . 185 . .

425


. 29
,
,
,
. ,
, ,
. . ,
, .
, ,
. .
.
P. S. 13 .
,
, .
, 4 , ,
, , .
.
, ,
, 12 ,
.

168
1651 . 30. .



Najjaniejszy miociwy krlewiczu panie a panie mj miociwy.
Posyszawszy podobno Chmielnicki o ostronoci i o potdze j. k. m.
upatrzywszy sobie miejsce sposobne do paszy i do ywnoci za lasnymi
i botnymi przeprawami subsidit zapewne midzy Tarnopolem a Zaocami i Zborowem; a to ze dwch mier, jedne, e na chana czeka, ktry ju
zapewne Dniepr przebywa, da o nim zna hospodar wooski krlowi j.
m.; a d r U g a , e chciaby nas od fortelu wywabi na ze przeprawy i prze
paci, aby mu korsunska i pilawiecka sztuka usza i jako annosa vulpes
widzi, eby ich pewnie na dobre przywitanie trafi.
To jednak pewne, eby j. k. m. i na fortele jego nie dba, gdyby
mona rzecz wojsko kamienieckie odywi, ktre po nim i nie moe i nie
chce quidquam aggredi dla godu i ndzy.
Szukaj j. m. wszelkimi sposobami pienidzy, ale tu skpo bardzo
o nie, osb 20.000 dosta midzy szlacht maj, a trzeba jeszcze 20.000
najmniej.
P. Machowski, porucznik p. starosty lubelskiego, z podjazdu powr
ci, by a pod Poonnym i taboryk kozacki (mil 30 std) rozgromi,
426

300 Kozakw znis, ktra to impreza non postremi momenti jest u nie
przyjaciela, e lud polski czuje w tyle i dla tego wziwszy t prb po
tym maym podjedzie, myli j. k. m. posa p. wojewod bracawskiego
we 2 albo 3 tysicy, eby ferro et igne dusi mg postraszy, lubo si
i czer dla on i dzieci swoich musiaa niechybnie rwa od Chmielni
ckiego 130 .
Pospolitego ruszenia nie wida huiusque tylko beskie tuteczne ju
si stawio w 300 czowieka.
Wicej nie znajduj do oznajmienia w. k. m. ponu memu miociwe
mu. Oddawam unione suby moje w miociw ask j. k. m. Z obozu
pod Sokalem 30 maii 1651. W. k. m. p. m. m. m. uniony suga Andrzej
Miaskowski stolnik halicki.
Praesentatum die 3 iunii z obozu pod Sokalem de die 31 maii od
p. Miaskowskiego.
De mense maio.
. , 5656/11, 1, . 17. .

, .
, ,
[] . . . ,
,
, , , .
* , , , ]
. . , ,
,
, , ,
.
, ) . . .
, ,
, - -
.
,
. 20
20 .
. , . ,
,
( 30 ), 300 .
, ( []
. , , . . .
. 2 3
, ,

,30 .
,
300 .
- [] . . .,
.
427

. . . 30 1651. . . . . . .
, .
3 31 .
.
.

169
1651 . .
.

.
List do j. m. p. krakowskiego
Po pilnym nawiedzeniu zdrowia dobrego i owiadczenia uprzejmych
chci przyjacielskich j. m. p. hetmana wielkiego koronnego, kasztellana
krakowskiego. W tych dniach przez Karakasza i Tatarzyna niewolnika do
nas posianego pewne pacta przyjani z tej okazji suce odpowiedzieli
cie nam, skoromy niemieszkanie najszczliwemu Nuradyn sutanowi
i jego wezyrowi sprawy wasze przedoyli, zaraz powracajcym nazad
Karakaszem i Tatarzynem umylniemy byli do was tumacza Osmana
wyprawili, aby jeelibycie sobie uspokojenie yczyli, ebycie do nas
Injetschach murz kilka szlachcicw znacznych wyprawili. I tak na tym
tylko byo stano, a ecie potem znowu z Osmanem drugiego tumacza
swego Sefera do nas z listem wyprawili i niektre sprawy, czym jest,
nie poleczyli, wszytkomy to Nuradynu sutanowi p. swojemu i adze
jego tajemnie opowiedzieli. Wszake zadalicie nam bardzo trudn
kwestie, bo t przyja pod Zborowem sam najpotniejszy chan j. m.
z krlem j. m. zawar. A e przysiga utwierdzona zostaa, potrzeba tyle,
e i tym dwiem monarchom uspokojenia yczylibycie, sowa jedno trzy
mali i posaca tego z roztropnym i uwanym szlachcicem do nas jaknajprdzej... przysyali, ni si do Nuradyn sutana p. naszego przyczynimy
i onymi postulata wasze przeoymy. Moe by pokj, bo i sutan j. m.
psowania patsw nie chce i my nie yczymy; za [bo] pomoc jutro,
pojutrze i chan j. m. przycignie, od ktrego ustawiczne listy do Nuradyn
sutana zanosz, aby si trzyma i adnym sposobem [nie] way si
nastpowa na k. j. m.; std co za intencja jego, wiedzie nie moemy,
tak wiele si jednak domylamy, e chan, pan nasz, w sowach swych
statecznym zostawa zechce.
Przyjacielu nasz, jeeli tedy chcecie wedug pierwszego postanowie
nia zostawa, sutan j. m. p. nasz bdzie protektorem waszym dlatego,
aby oboje pastwa uspokoi, z usugi waszej si nie chce wyama.
yczymy wam przy tym zdrowia dobrego.
Subchan gazy, bej perekopski.
, 300. 29(135, . 335
335 . .

428


. . .

. . . ,
, -.

.


,
, , ,
.
. , , ,
, are.
, ,
. . . .
. , ,
, ,

, ,
, .
, . .
.
. . ,
,
. . .,
, , , ,
, .
, , ,
. . . ,
.
.
, .

170
1651 . 2.
,
, .
Confessata libera dziesiciu Kozakw do obozu
j. k. m. die secunda iunii przywiedzionych
W niedziel przesz to jest 28 maii wyszli z taboru swego. Wzito
ich pod Poczajowem, rod przesz, die 31 maii, w piciu mil od ich
taboru, tu ku Sokalowi bliej, ktry tu sta naonczas na tamtej stronie
429

Tarnopola, ku Zbarau, wesp z komunikiem kozackim 12 Tatarami.


Mia si jednak pomkn mil od Tarnopola, jakoby ku [So]kalowi, a to
dla patre.
Wszyscy chopi, sposobni do wojny, na gow powychodzili zza Dniepra i z Ukrainy na t wojn. I jest wojsko tak wielkie, jakie byo pod
Zbaraem i Zborowem, jeno pod Zbaraem wicej byo pieszych, a teraz
wszytko konni, pieszych tylko dla armaty. Powrcono tych do domu, kt
rzy szli piechot na t wojn z ochocz na wojn i Tatarowie tak i z ordy
biaogrodzkiej do pierwszej, ktra przy Chmielnickim w sobot przesz,
to jest die 27 maii przysza pod Tarnopol... tysicy goych i nonych
Tatarw. Sam chan idzie pewnie z swoj potg... waj posacy w t
sobot po przyjciu biaogrodzkiej ordy dali zna i zaraz Chmielnicki na
znak radoci kaza uderzy ze trzech dzia. Powiadaj owi, e mia by
pod Lipowcem we trzydziestu mil od Chmielnickiego i rozumieli, i w tych
dniach prdko zczy si z Chmielnickim. Twierdz i to, i Chmielnicki,
zczywszy si z ordami, moe pj ku obozowi i wojskom j. k. m., gdzie
bdzie rozumia pewnie, nie nazad, skd przyszed. A na Litewskie woj
sko Nahaj wielk, to jest om tysicy Tatarw jeszcze z Ukrainy obrci
Chmielnicki i kilka znacznych pukw Kozakw z trzema pukami: Niebab, ... wejkiem i Dzadzaym. Tame i syna swego Tymoszka przyda dla
szczcia i wanoci wikszej, Dzadzaemu jednak regiment zleciwszy.
Ktry syn pisa wieo do ojca, oznajmujc, i wojsko litewskie blisko,
co kae czyni, czyli pomkn ku niemu i bi si z nim, czyli okopa si
i tak go czeka. W tym licie prosi ojca o wicej Tatarw. Chmielnicki
tedy posya tam Kres, pukownika czehryskiego, aby tam w Ukrainie
ludzi zebrawszy by pomoc na litewskie wojsko. To te twierdz, i
jeszcze z litewskim wojskiem bitwy nie byo. Midzy posplstwem bywa
podczas, osobliwie przy biesiedzie, gdy sobie podpij... mian... pokoju
i drudzy sobie z paczem o pokoju ycz. Mwi o tym i starszyzna, a jed
nak Chmielnicki, ani ze starszyzn, ani z czerni nigdy rady nie mia.
Sam i rzdzi w Wyhowskim.
ywnoci, gorzaek, szabel, prochw, oowiu wiezie temi czasy z Ki
jowa, skd maj dosy ywnoci, a kto nie ma............... wychodz dla niej z ta
boru i dostaj onej jako nie schodzi im w bydach. Ordy za Chmielnicki
nie puszcza w zagony przez Kozaki on pro...
O
Turkach, aby mieli pj na pomoc Chmielnickiemu nie twierdz,
owszem podaj, i o tym midzy nimi nie masz wiadomoci i wzmia
nki adnej o tym, aby mia Chmielnicki podda Turczynowi w' hodownictwo.
Posowie rni u Chmielnickiego bywaj. Die 26 maii odprawieni
s spod Tarnopola Rakoczego posowie. Sycha midzy Kozakami, i
Rakoczy do ich hetmana posya wtrcajc si na Krlestwo Polskie. Wia
domo i to ju nie dopiero w wojsku Chmielnickiego, i j. k. m. jest pod
Sokalem w obozie z wojskiem potnym.
Naszych ludzi trzech tylko do Kozakw zerwa Czerkies, ktry jedzi
od Chmielnickiego na podjazd i to jakich nieznacznych. O Moskwie, aby
miaa z Chmielnickim jakowe kointeligencje albo nadzieje pomocy, od
niego nie syszeli i nie wiedz.
P. Majdel dzisiaj 3 junii pojma w obozie Iwaka szpiega, ktrych
ma by jeszcze pi, ktrego w sieraki i niemieckie suknie ubrany incog
430

nito i ni s omnibus wodz, aby drugich pozna. Ten powiada, e wielko


wojska wielka jest i Tatarw 6000 przyszo. Ordy si spodziewa z chanem,
przyda to, e gd niemay u nich i trwoga za wiadomoci o krlu
j. m. i powiada, e tu Chmielnickiego nie masz tylko picioro bant...
i wiadomy wojennika consilia tylko przy... kowskim Tatarzynie jednym
zostajc i Niemcu, ktry ex imperio jest, domyliwaj si, e Owkerken
pewnie jednak nie wiemy.
T cedu i konfessata ju po pierwszym napisaniu listu, ktrej supli
ka do p. Butlera jest, to pisanie prdko przydaje.
Ruszy si wojsko tak, jakom pisa mutatis mutandis, bo bella mo
mentis constat et novis 96 hoste receptis consilis z tych szpiegw jednego
na kwestie dadz, a tego pierwszego gardem daruj, jeeli cile wszy
tkich pokae. W. k. p. y. suga S. Wojsza.
. , 56561II, 2, . 143143 .
.

10 ,
,. . . 2
, . . 28 , .
, 31 , 5 ,
,
, 12
, '
.
, , -
. ,
, ,
. , . ,
, .
. ,
, ,
27 ...
.
, [ ] 2 ,
, .
.
, , 30
, ,
. , , ,
. . ., ,
, .
, . . 8 ,
,
: , [] .
431

, ,
, . ,
, :
.
.
, , ,
. ,
. ,
... , .
,
, - . ... .
, , ,
, ...
, .
- ...
[ ] ,
, , ,
,
.
. 26 -
. ,

. , . . .
.
,
, -
.

, -
,
.
. , 3 ,
( 5). ,
, , . ,
6 . .
, , []
. . , , 5 ...
, ...
, . , , , , .

, . ,
.
, , ,
,
96 , .
, ,
[ ].
. .
432

171
1651 . 2. .
.
,
. .
Kopia listu imci . starosty kamienieckiego do imci
p. krakowskiego de data z Kamieca 2 iunii 1651
J. w. m. p. kasztelanie krakowski, m. w. m. panie, ojcze i dobro
dzieju.
Nic nie schodzc na usudze mojej ku ojczynie, krlowi, panu memu,
a w. m. dobrodzieja rozkazaniu, in dies wykonywam obowizek, to jest
nieustawajcymi zabawiajc si podjazdami. A i dnia onegdajszego nie
notuj gorzej chorgiew p. Kondrackiego gocia, p. bogu dziki oddaw
szy, to daj w. m. m. m. panu wiedzie, co sprawia.
Pod Poskirowem na polach bajuwoowskich napadli na Kozakw
kilkaset tam szczciem gromic onych, posa midzy nimi hospodara
wooskiego z listy rnymi [przytrzy]maa i samego samo om przy
wioda.
Co tedy listw odebranych si tknie, t kopi onych posawszy w. m.
dobrodziejowi memu, zatrzymuj przy sobie, a to dla niesposobnego i nie
bezpiecznego przejazdu. Co tedy zawieraj w sobie agnoscet z onych w.
m. m. pan.
Co za pojmanych, tych do deklaracji zatrzyma mi w. m. dobrodzie
ja mego przyjdzie, a interea temporis posaem ju i do hospodara imci
justujc si, e ich pojmano, w tej mierze czuoci mojej dajc ratio
nes. Usyszysz, jako bd [od] niego przyjte wdzicznie, i co mi od
pisze 131 .
Z inszych chorgwi, krom p. Kondrackiego, adnej pomocy, ani po
ciechy nie odnosz. Tudzie i pospolitego ruszenia miabym prosi o pana
Aksakow natychmiast inszych chorgiew, lubo o tym pisz porzdn,
gdy dalej spracowani i konie wyndznione, nie mog powinnoci owiad
cza swojej.
Listw tureckich, ani oryginaw, ani kopii bo ich tumaczy kto by
mia w Kamiecu nie znalazem, nie odsyam. Jak prdko jednak dostan
tumacza z polszczyzn zarazem do w. dobrodzieja mego wyl i co
bd mia ponowy zasya, one nie omieszkam. Jak najnisze zatym
usugi moje asce w. m. m. pana oddaj w. m. m. p. dobrodzieja mojego
uniony syn i suga Piotr Potocki...
Gdybym mia z kim, mogoby si sia dobrego robi, ale e nie mam,
bo mi tak dobre chorgwie zostawiono, e z tych chorgwi wszystkich
sta koni nie wyapam, tylko te dwie p. Kondrackiego, a moja wooska
wszytkie ciary ponosz, a dalej i ci ustan.
Midzy tymi pojmanymi dosta mi si niejaki Dyma, niegupi na
mieszku kochanek Chmielnickiego i wszytkimi arendami zawiadywa u
niego; take te Muyowski sekretarz Wyhowskiego, ale jako widz,
28510

433

e zly Rusin 132 . Sumy do decyzji w. czekam. Ci zdrajcy, ktrzy s pojma


ni, wojska dziesitek w sieci zbito, tak wszyscy powiadaj.
. , 5656/II, 3, . 178. .

. . . . . .
2 1651
- . . . . . . . .
, ,
. . ,
. ,
, . , , . ,
. . . . ., .
, ,
. , [
]
.
, , . .
, - .
, , . . . . .
,
. . . . .
, ,
. ,
131 .
, [] . ,
, .
. , ,
, ,
.
, ,
, . ,
,
. [], .
. . . .
. . . . ...
, .
, ,
. .
, , ,
.
,
, ,
, , , , 132 .
[ ] , .
,
.
434

172
1651 . 5. .



Najjaniejszy miociwy krlewiczu panie a panie mj miociwy.
Nie tylko non praesumebam, ale i minus mereri vide bar tak wyso
kiej gratitudinem w. k. m. p. m. m., ktr mi responsami swymi paskimi
owiadcza raczysz, za bah i pod prac moj, a lubo to non me tali
dignabar honore i ask w. kr. m., non tam meo merito, jako innatae
magnificentiae suae pro more et instituto suo raczysz satisfacere, wic
ja wol magnitudinem aski w. k. m. teraz silentio venerari, przy sobie
constantis et indefessi obsequii studium zostawujc, gdy i teraz zawzit
moj powinno lubens libensque prosequor.
Ten nasz teraniejszy campus Martius same tylko hucusque odprawuje praeludia, ktre za ask bo prospere et auspicata nostris cesserunt
naprzd. P. Myliszewski, pukownik ochotniczy z Jandzuem, rotmist
rzem p. wojewody bracawskiego, tydzie cay starajc si o jzyk, tan
dem dostali go we wsi Puhaczowie pod Krzemiecem, napadszy na prze
dni stra kozack, ktra przed 2000 Kozakw idcych dla ywnoci
antecedebat; byo ich 25; postrzegszy naszych, spieszyli z koni do drob
nych chrustw i tam dugo si bronic upornie i poraniwszy naszych,
na ostatek wzici od naszych nastpem zostali ywcem, 11 przywiedziono
dobrych starynnych rejestrowych, ci co o zamysach Chmielnickiego, o
przyjciu chaskim i de statu wojska kozackiego powiedzieli. Rozumiem,,
e to ex confessatis onych w. k. m. patebit, ktre mia posa j. p. Wojsza, to jednak cardo uti est, e chana co godzina ju oczekiwano, a Chmiel
nicki midzy Tarnopolem a Zbaraem swoich arctissime continendo, aby
po sobie jzyka nie dawa i Tatarowie w teje ostronoci trzymaj si
i bliskie tylko ekskursje czyni. Kilku z tych Kozakw darowano p. Myliszewskiemu, bo si na dobry okup szacowali.
Drugi podjazd by p. Kaliskiego w 500 czowieka, ktry pod Podhorcami wziwszy wiadomo, e 2000 Kozakw szo do zamku podhorockiego dostawa ywno i ludzi tam zostaych, zaraz na przeprawia
jcych si przez mostek jeden ex improviso uderzy i tych, co si ju
byli przeprawili, rozgromi. Kilkadziesit ubito i kilku znacznych wzito
byo. Jeno im saevitia militaris (avida vindictae z tego chopstwa) non
pepercit. Ledwie jednego p. Kaliski furori militum subtraxit, dobrego
Kozaka i szwagra rodzonego Jandzuowego, od ktrego najpewniejsza
bdzie wiadomo, byle go tu stawiono, bo jest bardzo ranny, zaczym co
si bdzie mogo z niego elicere, chyba ex confessatis patebit.
Dwa drugie podjazdy s jeszcze w przedzie, to jest p. Butler z jed
nym, z drugim Mustaffa Celeby Tatarzyn wierny, a trzeci ks. p. wojewody
ruskiego z osobna wyprawiony, gdy ju dnia onegdajszego uszed ksi
j. m. w kilkaset czowieka. Unus pro mille moe si ma bezpiecznie.
To te pewna rzecz, e Chmielnicki wyprawi pod wojsko j. k. m.
Bohuna pukownika w 20.000 ludzi wybornych i 2.000 Tatarw pierwszego
czerwca prbujc, zaczym i j. k. m. i j. m. p. krakowski omni sollicitudine
28*

435

chodz okoo tego, aby ich gdzie w drodze powzi, tylko e gdzie
w lasach toporowskich zapadli, chc niespodziewanie, abo konie zaj,
abo na cignicych do obozu ludzi uderzy. Jeli i, albo nie i std
nondum conclusum, bo jako maior pars eo inclinabat, aby byo ks. p.
wojewod ruskiego, abo p. wojewody bracawskiego w kilku tysicy woj
ska pod nieprzyjaciela wyprawiono, tedy j. p. krakowski, adn miar
na to nie chce pozwoli, ktremu w tym in parte subscribit j. p. wojewoda
ruski, powiadajc, eby bya res summi periculi wojsko dawa, jako na
tych Wodach, a strze boe cursum na te kilka tysicy, co to przedni
pjd, toby nasza ju bya wp przegrana i wojsko serce by stracio.
Niezdron tu rzecz uczyni, e w. k. m. consilium murzy tego 133 ,
ktry tu winiem siedzi, edisseram, hoc et in hoste virtus laudanda est.
Ten ju i ask j. . m. i hojnoci ich m. senatorw bdc obowizany,
tak na gardo swoje powiada: Przyznawani, e wojsko najwiesze wiel
kie i potne, ale s [u nas] i tacy i owacy (a formalia jego to, e s te
i Mazurowie, bo to sna u Tatarw male sonat). Niech, eby krl j. m.
tak uczyni, niech si dusznie o jzyka tatarskiego kae stara, niech
mi go przywiod, ja zaraz zrozumiem, gdzie jest chan, co myli i co za
potga. Jelie chan za Dnieprem jest, nieche krl j. m. zdrw idzie
prosto a prdko na Kozakw, to ich zniesie. Jeeli chan ju si przeprawi
i cignie do Chmiel, nieche si krl j. m. p. nie rusza, bo chan nie
wytrwa, tylko skoro dzi przyjdzie, to nazajutrz pjdzie na krla j. m.,
szyja moja w tym. Zaczym wolicie go tu przy fortelu czeka, nieli was
maj na przeprawie po zborowsku zasta, abo w nocy skonfudowa was 5 ,
abo wam konie odgarn, bo jednej z tych rzeczy nie ujdziecie. Jest
takich 12.000 Tatarw i 20.000 Kozakw, ktrzy olep pjd na ogie na
strzelb, to wiedzcie o tym. Jeli za o pasz idzie, ecie tu wypali
traw nakoo, tedy yczybym na 3 na 4 mile najdalej ruszy si dla
paszy, ale nie dalej.
To consilium nie tylko non improbatur, ale laudatur a multis miano
wicie wiadomych procederu wojennego, jako revera ten dyskurs, lubo
ab hoste prefectus co dzie wielkiej konsyderacjej.
Wczoraj ten przyszed list do j. mp. krakowskiego od Subhan Kazy
agi l34 , ktry ten jest za starszego przydany, Nuredyn sutanowi; kopi
onego posyam w. k. m. panu memu miociwemu, bo ju to rozumiem
innotuit w. k. m., e ten murza, ktry tu siedzi, wyprawi sam od siebie
z listem do Subhan Kazy agi i pisa, co mu si zdao, nemine dictante
neque suadente, ale e nigdy nie byo in mente j. m. p. krakowskiego, aby
mia wokowa onego do traktatw, tylko sam poganin przymawia si
0 to, p o s m a k o w a y im w i d z Z b o r o w s k i e traktaty, a l e n a d z i e j a w bogu,
e si na nich o m y l i .
Do ruszenia si tu z tego obozu i okopu sokalskiego, to tylko obstat,
e na ukontentowanie wojska kamienieckiego, adn miar pienidzy
wylata nie moemy. Lubo ich i p. podskarbi iniquissimis conditionibus
chce poycza, ale adnego tak ochotnego nie masz, a mali si prawda
rzec, i tak dostatniego, aby mia tam difficili tempore tak sum Rzptej
wygodzie. J. m. pp. senatorowie i panowie tu natenczas bdcy, laudabili
sane exemplo sua sponte kady pro parte zoyli sum kilkunastu tysicy
1 oddali do rk p. podskarbiego skadajc si po 200, po 100, po kilkadzie
sit czerwonych, ale to nie wyniesie wicej 18.000 zotych.
436

Nie znajdujc wicej natenczas, cobym mia oznajmi w. k. m., odda


wani unione suby moje w miociw ask w. k. m. pana mego mio
ciwego.
W obozie pod Sokalem 5 iunii 1651
W. k. m. p. m. miociwego uniony suga An
drzej Miaskowski, Stolnik Halicki m. p.
Praesentatum od j. m. p. Miaskowskiego 8 iunii
De die 5 iunii w obozie pod Sokalem.
. , 5656/11, 3, . 2123.
.


.
,
. . . . . .,

. ,
. . . ,
,
.
. . .,

.

,
. . ,
, , . ,
[]
,
, . 25 .
, ,
[] ,
. 11
, ,
. ,
. . . ,
. . . , ,
[]
, .

. . ',
.
500 [ ] . . , , 2
,
, ,
, ,
.
437

. ,
, . . , ,
,
, . ,
.
.
, , , .
. . ,
. . .
.
,
. . . 20
2 . . . . . . .
, - .
- , ,
, . ,
, ,
. . .
, . .
.
. . , ,
, .
, [ ]
, ,
.
, . . .
133 , ,
. , . . .
. . , , :
, , ,
( , , -
, ). . . :
,
, , [ ] .
, . .
.
, . . . ,
, , ,
. ., . ,
, ,
, , ,
. ,
12 20 ,
. ,
, 34 ,
.
, ,
, . ,
, [] .
438

. . . - ,
.
. . . . . ., , . . .
, , ,
- , ,
. . .
,
. , , ,
, .

,
. .
[ ] ,
, , ,

. . . . , ,

. ,
200, 100, .
18 .
[] . . .,
. . . . . .
5 1651
. . . . . . ,
. .
. . . 8 .
5 .

173
1651 . 5.


Z obozu pod Sokalem die 5 iunii 1651
Bylimy tej nadzieji, e nas w witki zielone potny, jeli nie sam
zdrajca ten, tedy jego podjazd mia nawiedzi, ktry ju si by wyprawi
i ku nam zbliy. Ale nie wiedzie dlaczego, nic nie tentujc. retyrowa
si na pola tarnopolskie, gdzie dotd zostaje wojskami swymi ten to
rebelizant. Gdymy si go doczeka nie mogli, wyprawiono z obozu na
szego podjazdy. Wybra si te p. Kaliski po witkach we rod w pi
ciu chorgwiach.
Jandziola, ktry by przedtem na podjazd, powrci 2 iunii i przypro
wadzi jzykw, jedynastu rejestrowych Kozakw, ktrych confessata
o chanie, e idzie i blisko ju jest, we wszytkim zgadzay si. Jako to
pewna, e wyszed z kupi; jest przestroga od hospodara wooskiego.
Die 3 iunii przysa p. Kaliski jzyka dobrego, pukownika czerkaskiego, ktrego, we dwch tysicy idcego, piciset ludzi pod Podhorcami
439

rozgromi tak, e ich plus minus 40 uszo. I z tego patet, e chan koczuje
pod Czarnym Lasem i z ordami, a Chmiel przed swymi udaje, e prdko
bdzie i kae z dzia bi i tym ich trzyma, ale ju i czer i starszyzna
mwi: Daby ju bg mir.
Zasig k. j. m. tego zdrajcy zamysw, i on dlatego tu na chana
oczekiwa, aby i k. j. m, wojsko zabawia, a tymczasem chce i komuni
kiem w Podgrze, a zczywszy si z Rakoczym, wprowadzi go do Krako
wa i koronowa na Krlestwo Polskie.
Tu jedni daj in consiliis secretis swoje zdania, eby si k. j. m.
z wojskiem pomkn std mil 7 od Sokala pod Beresteczko, a drudzy pod
Gliniany, mil 5 za Lwowem, a to dlatego, aby mu impedire transitum
w Podgrze. Nic jeszcze w tym nie konkludowano, tylko gos po obozie
lata, e si k. j. m. ruszy po s. trjcy, albo we wtorek, albo we rod,
ale gdzie non delerminatum. Jeszcze sugerowali drugie consilia, eby
k. j. m. w tym obozie zostawa i na pospolite ruszenie czeka; w tym
czasie wyprawi ludzi ze 20 tysicy komunikiem j. m. p. wojewod rus
kim, wojewod braclawskim i j. m. p. chorym koronnym, tym, jeeli
fortuna przy asce boej posuy, dopiero si k. j. m. ma pomkn, sin
secus gdzieby si mieli retyrowa i na siy lepsze zdobywa, radz
zonierze wiadomi i wiczeni starzy, eby k. j. m. zostawa, a nie puszcza
si in periculum, co nam bardzo ciko, eby tu zostawa mia. Na czym
tedy stanie, jeeli si k. j. m. std ruszy, obozem, czyli komunikiem, czy
te zostanie, oznajmuj (!) w. m. m. p.
I
ten sam Nitszach murza, ktry tu jest winiem u nas, wielki
najezdnik i wdz tatarski, przez pewne osoby radzi k. j. m., eby si sam
in persona sua nie rusza, ale tu zostawa, bo jeeli chan przyjdzie (jako
si go k. j. m. spodziewa) z rnych jzykw to constat, wytchnwszy
kilka dni koniom, nie* zniesie tego na sobie, aby nie mia posa ordy
tu pod wojsko. Przeto lepiej, by [go] tu czeka, a na fortele swe nawodzi,
anieli tam ruszywszy si, w ich to nie wpada.
Tene mwi: i tegcbym k. j. m. yczy, eby mi pozwoli napisa
i przesa do jednego murzy przyjaciela mego (zda mi si Cieli bega),
na ktrym sia chan polega i Tatarowie i eby tu do niego przyjecha,
a ja to efficiam, e i sam chan i orda insza odstpi, albo co zechce,
uczyni z tym chopstwem 135 ; poniewa Chmiel uda przed chanem i udaje,
e ju w Polsce ludzi niema i krl nie ma dziesitka tysicy wojska,
a tu widz opaczn rzecz, bo i ludzi dosy i wojsko takie, ktrym moe
k. j. m. nie tylko to chopstwo, ale ordy i sam Port ottomask znosi.
Jako uprosi sobie u k. j. m., e mu dopuszczono patrzy na wojsko,
kiedy si z obozu wyprawowao do popisu i nazad powracao i na te
chorgwie zawsze patrzy, ktrych co dzie przybywa w obozie, bo w tej
szopie siedzi, ktr rozbito na kustod i gward regimentowi k. j. m.
Piechota 3 iunii popisowaa si z dragani i rajtarami, ktrej w kompucie 14 tysicy, okrom piechoty wgierskiej.
Ks. Winiowiecki i z synowcami swymi we czwartek przeszy do obozu
wjecha, a z nimi ludzi 600, ktrego ludzie, wojsko, a prawie wszyscy
summo cum applausu przywitali; zgoa wszyscy na ora oculosque con
verterunt, a do wodzw serca bynajmniej nie maj, bo jeden, wielki,
chory saby, na ko go wsadza trzeba, a za mniejszy defectum oculorum
patitur, co jest inconvenientia wodzw; bardziej za smakuj p. wojewod
440

braclawskiego i ma u olnierzw dobre nomen, bo i uwodzienie kwarcianego wojska od Kamieca dexteritati et prudentiae jego przypisuj, pod
Kupczenicami i gdyby byo rzd jego, nogaby bya Tatarw i Kozakw
nie usza, uciekali, jak oczy wybra, a p. hetman nie dopuci prosequi
victoriam 136 .
To i pod Winnic, e sine ullo impetu hostium odstpi i prawie
in fidem wozy towarzyskie pachokom poda, bo ci rozumieli, e po piawiecku umykaj, woleli sami bra, anieli hosti zostawowa. To nie ja
villis conditionis homo (boe, tego nie daj, alicuius famam carpere) ale
tego pene namioty paskie, pene miasto i bazary, wszyscy onierze
passim i paam o tym mwi, zaczym i ja te opisuj w. m.
J. m. p. starosta sandecki d. 4 iunii wjecha; jeszcze ludzi swoich
wiele ich ma, nie prezentowa. Dzi po obiedzie sam p. Zamojski i lud
jego wchodzi do obozu bdzie. Die 3 iunii przysza tu wiadomo o lu
dziach ks. Dominika; jako mu prorokowano, tak si stao, e tysic Koza
kw, a 60 tylko Tatarw r koni wpado do Dubna, lubo chorgiew p. Ciciela na stray staa, to na niej wiechali Kozacy na przedmiecie w Dubnie, ludzi napsowali, koni wybrali i wow 2 tysice, ktre do obozu na
prowiant pdzi miano dla ks. Dominika; ich lubo ptora tysica byo,
nieli do ubir przyszli, tymczasem nieprzyjaciel ze wszytkim uszed.
P. Baaban tam tym ludem regimentuje, ale si bardzo po baamucku
sprawi, choby by mg co odbi, zaniecha. Pisano do niego kilka razy,
awokujc go do obozu, a tego nie uczyni. Teraz si z niego miej.
Pospolite ruszenie beskie, woyskie ju tu stany, sendomirskie,
wielkopolskie i inne cign, o mazowieckim nie wiemy, ale o tym w. m.
p. lepiej wiedzie raczysz.
Kossow metropolit umar 137 .
, 300. 29/135, . 309
310 . .

, 5 1651 .
,
, ,
. ,
, ,
. ,
.
. .
, , 2
, , ,
. ,
, .
3 . ,
, [] ,
[], ,
40 . [] ,
, ,
4\1

, , ,
: .
. . . ,
, . . .
, ,
.
,
. . . 7 ,
, 5 , ,
.
, , . . .
. , , .
, . . .
, 20
. . . , . . .
. , . . . ,
[], .
, . . .
, .
, . . .
, [ ], . . .
, ,
, . . .
, ,
, , [] . . . ,
, , ,
.
,
.
, . . .
[] , (,
), ,
, , 135 []
, . ,
.
, ,
, . . . ,
. ()
. . . ,
.
, ,
, . . .
3 .
14 , .
.
, 600 .
. ,
. ,
[] , , 442

* , { ] .
[] . .
,

,
, . .
136 .
, -
[] - ,
,
, . [] ,
(, ),
, ,
. . .
. . . 4 [ ].
, .
. . 3
. . ,
: 60
. . ,
. , 2
,
. . [ ] ;
, . .
, , - ,
. ,
, . .

. , .
, . . . .
137 .

174
1651 . 6.

,

D. 6 iunii 1651
Z sutanem niemasz wicej 5/m do boju Tatarw, ale koni dosy
maj, 10 i 15 koni jeden prowadzi, najuboszy 45 koni, bo wszytk
Ukrain splondrowali, krom miast gwnych, gdzie ich nie puszczono.
Posowie Rakoczego tu pod Tarnopolem byli cztery dni i tam ich
askawie odprawiono; to ju tam rzecz tajemna, ale peno midzy star* T. e. . .

443

szyn i czerni, i Rakoczy ich krlem i na jego intencj wszytko robi,


dawszy sowa, e on mia prosto i do Krakowa, jako si krl mia
ruszy z wojskiem ku Kozakom.
Wyhowski wszytkim absolute rzdzi i posy sam bez Chmielnickiego
odprawuje; skarby take ma, jako i Chmiel. Przy tym rada i konkluzja
i powd do wojny.
Pod ywotowem by u Chmielnickiego egzarcha (imi jego) patriar
chy moskiewskiego, osoba zacna, i przenocowawszy, po rozmowie z nim
jecha w sw drog ku Szarogrodu.
Patriarcha carogrodzki ustawicznie przy nim mieszka i sub od
prawuje.
Czer, wiedzc o potdze krlewskiej i o pokoju konsult majc,
adn miar na to pozwoli nie chce, a si wprzd sprbuje z Lachami.
, 300. 29/135, . 311.
.

6 1651
5 ,
; 1015 ,
45 . , ,
, .

. , ,
,
, ,
, .

. , .
, .

, , , , ,
.
.
* ,
, .

175
1651 . 7.
.

Janie wielmony mci p. kastelanie krakowski, m. w. m. p.
Lubo to wiadoma rzecz bya, i chan z Krymu ruszy si, jednake
gdzie by si by tymi czasy obraca dowodnie wiedzie nie moglimy.
444

gdy posacw tych, od ktrych pewnej oczekiwalimy wiadomoci


zatrzymano, nie dla czego rozumiem inszego, tylko abymy o wielkoci
1 o ruszeniu wojsk chaskich nie wiedzieli.
I
tak nie sycha byo nic pewnego, a jako pod adyyn przyszed
w przeszy czwartek, skd nazajutrz ku Chmielnickiemu spieszno ruszy,
ordy budziackiej cz wiksza ku Chmielnickiemu wprzd pospieszya,
drudzy chanowi drog zajedali.
Dobrucka te orda pod Tehini przeprawuje si.
To ja w. m. m. m. panu oznajmiwszy etc. etc.
W Chocimiu 7 iunii 1651
W. m. m. m. panu uniony suga Jonasko, . . K. f.
Cedua w tym licie. Tureckich posw obawia si nie trzeba, maj i oni ad
agendum, gdy Persowie Bugdad obiegli, przeciwko Wenetom wyprawili byli potny
gallion 400 dzia osadzony i niema kup wojska, ktry na morze wyszedszy ro
zerwa si.
: Ten list undecimis presentis, hora tercia pomeridiana przyniesiono, gdzie
consilia k. j. m. spraWy hetmani byo ze dwie godziny, a przedtem objeda obz
wszytek, gdzie jeszcze trzeba poprawy upatrowa i dysponowa miejsce, jako* p. Za
mojskiego ludziom, p. miecznika koronnego, aby w taborze nie stali, i p. Jana Dinoffa,
co dopiero bd wchodzi do obozu.
. , 5656(11, 3, . 181. .

. . . . . .
, , ,
, , . .
, , ,
,
.
, ,
,
.

, .
.
. . . . . .
7 1651
. . . . . . . .
: , . . .
. ,
400 , , ,
.
: 11 , ,
. . . ,
, , , ,
, , , . ,
, . , .

445

176
1651 . 9. ,
,

Confessatip 9 iunii od Kozakw hora
8 vespertina przywiedzionych
Kozak Hrehory Resnowiecki z puku biaocerkiewskiego we wtorek
z taboru wyszed do myna samosidm, przyprowadzia kompania j. w.
p. starosty sdeckiego die 9 iunii 1651.
O
wojsku powiada, to jest daleko mniejsze od zbaraskiego, tylko
konniejsze i orniejsze; konie domaszne wszystkie prawie wybraa im
orda.
Wojsko stoi na Koodyskim polu w mil ptoru od Winiowca, a od
Zbaraa mila.
Powiada, i sysza od swego setnika, e Chmielnicki mia i od
Winiowca ku Stojanowi z wojskiem, dokadajc e mwili drudzy, i
ku Dubnu moe si pomkn Chmielnicki, a to std, i syszeli jzykw,
e krl j. m. z wojskiem swym postpuje pod Dubno.
Chana od niedziel czterech spodziewaj si wedug udawania Chmiel
nickiego i pukownikw, ale czemu nie wida i tskni Kozacy, e tak
dugo ta obietnica zwodzi ich.
O wziciu posw i podjedzie kamienieckim nic nie sysza.
Rad pukownicy mieli, powiadajc Kozakom, e si krl j. m. jedna
z sutanem i postpuje cay kraj na wzicie jasyru, to jest nasz Ukrain:
Kijw, Biaocerkiew, Czerkasy, Czehryn. Woali w radziech: Kiedy tak
jedna si krl j. m. z sutanem, to naley bity si z Lachami. Na to
Chmielnicki mwi przez pukowniki: Kiedy przyjdzie do bitwy nie spu
szczajcie si... die doki wasze, a ju si to trzeba ochyn aby sawy...
usz naszych na rg... 138
Setnik Bohdanenko, ktry std uszed do Chmielnickiego i mwi do
Kozakw naszych braciej, i do lackiego obozu byda nagnano.
Tene o wielkim wojsku k. j. m. pukownikom powiada. Z Litwy
jeszcze nic nie syszeli, boroszna jeszcze moe by na dwie niedzieli.
U czerni ju nie ustanie. Przy tym mynie byo Kozaka 200, naszych
obaczywszy trzydzieci koni, wszyscy Kozacy, szabli aden nie dobywszy,
na gow ku taboru i w boto pouchodzili.
Powiada, e piechota nieco moga by si pobi, ale w kommuniku saba nadzieja, jeden dobry junak dziesiciu Kozakw konnych
poenie.
ywnoci nijakiej na bazarze nie masz i nie bywa.
Tabaku i gorzaki przybywa.
Tatarw nie masz i dziesici tysicy przy nim, dlatego ich w czaty
nie puszcza, aby jzyka swego nie utracili do wojska krla j. m.
. , 5656/11, 2, . 148148 .
.

446


, 9 8
6 * .
. . . 9 1651.

, ,
.
.
, ,
.
, ,
. ,
, , ,
, . .
.
,
, - . ,
[] .
.
, . .
[]
, , , , ,
. , . .
, .
: , ...
, , , ...
... 138 .
, ,
,
.
[]
. . .

.
. .
200.
,
.
, ,
,
**.
.
.
.
,
. . .
* .
** 1. . .

447

177
1651 . 9. .

,

Najjaniejszy miociwy krlewiczu, panie i panie mj miociwy.
Zna, e p. bg wszechmogcy nie tylko nas nie chce zgubi, ale
i znaczn jak wiktorj przeznaczy j. k. m. panu m. m., kiedy wszy
stkie zamysy nieprzyjacielskie obrcone in pernitiem nostram, po wik
szej czci evanuerunt. I zda si, jakoby ju i szczcie jego lepe poczy
nao si przesila i jakby post meridiem declinare in occasum. Z nami
za to si dzieje, e extremis mortalium casibus, gdzie ju humana defi
ciunt consilia, cudowna aska i prowidencja boska opitulari zwyka.
Jako mu si zaraz nie zdarzyo bono fato nostro, ani wojska kamienie-,
ckiego gromi, abo gdzie inter augustias osadzi, ani nas inopinatos
czat potn zbiey, ani Tatarw wicej, ani innych ssiad i nieprzyja
ci na wosy nasze zwabi, ani nas od fortelu wywabionych na swoje
technas et insidias wywie. I obaczywszy, e j. k. m. non solo impetu,
ale te prudentissima cunctatione, jako kiedy Fabius z Hannibalem 139
chce sobie postpi, c czyni ten astutus bellarum Ulisses 140 , posychawszy o potdze i ostronoci j. k. m., wziwszy wiadomoci o ochotnym
wojsku, ktre przy liczbie swojej ma insuper fortunam regis.
Woli (jako wszystkie jzyki uniformiter zeznawaj) vel ipsui cantre,
anieli experiri i tutius sobie by rozumi do Dnieprowych ska i brzegw
reneare, anieli tu aequo marte decernere. Wczorajszy jzyk przyprowa
dzony od ludzi j. m. p. chorego koronnego, tu wzity pod Winiowcem
kozak starynny zeznaje, e ju spod Zbaraa pod Winiowcem stan
i prosto ku Ukrainie cignie, zwtpiwszy o prdkim przyjciu chaskim
i innych posikach.
Do tego jzyka accessit i wiadomo uniesiona od p. starosty kamie
nieckiego 141 , jako p. Kondracki odwany rotmistrz j. k. m. z ordynansu
p. starosty poszedszy pod Poskirw mil 15 od Kamieca, ju tak daleko
in hostico w 60 tylko czowieka posw Chmielnickiego z Wooch i Wgier
powracajcych, we 300 koni idcych incredibili ausu, zaskoczy i pogromi
szczliwie, listy wszystkie odebrawszy i Muyowskiego kozaka, sekretarium istius legationis, a konfidenta Chmielnickiego, ywcem wziwszy,
listy te wszystkie przysano, ktrych kopie albo contenta posya j. p.
Wojsza w. k. m. panu. Ja to tylko wiem superficialiter, e hospodar wo
oski 142 wymawia si, e mu adn miar w posiku przyby nie moe,
a pogotowiu wojsk tureckich, ani paszy sylistryskiego spodziewa mu si
nie kae, tudzie ani Rakoczego ani hospodara multaskiego.
Bytnoci chaskiej i ordy krymskiej nie tak prdko obiecuje. Ale to
w. k. m. fusius z przepisw tych listw wyrozumie bdziesz raczy.
O
to jest za co p. bogu dzikowa, e i z tej miary nieprzyjaciel spe
sua delusus zosta i musi mu by w podziwieniu, e jedna tak maa
wataha nasza tak daleko od Kamieca w tyle wojska jego, tak znaczn
odwag rozpraszaa ord, ce ich ma kilka tysicy in meditulio wojska
swego continet, egresse prohibet. ywnoci dla sustentantcii ich z wielkim
448

ucieniem czerni swojej zdobywa, aby jzyka po sobie, to jest de pauci


tate Tatarw nie dali, ale i orda tskni sobie i Nuredyn, przykrzy si
mu, eby si abo bil, abo jedna.
J. p. chory koronny we 4000 dzi idzie pod Beresteczko mil 8 std
dla opanowania pasu i przeprawy przez rzek Styr, bo gdyby j strze
boe nieprzyjaciel mia uliczy, difficulter te nam przyszoby z rozlaniem
wielkim krwi t rzek przebywa.
Dnia wczorajszego w dzie boego ciaa procesja po obozie naszym
odprawowaa si militari pompa z wielkim zbudowaniem i radoci serc
rycerstwa wszystkiego. Chorgwie wszystkie pod nogi kapaskie (to
jest j. ks. kanclerza, idcego cum una liti sacramento) rzucone, a sam
j. k. m. ex in nata austriaca pietate 143 praevit exemplo, gdy pierwszy
swoj nadworn chorgiew pod nogi kapaskie rozkaza substernere.
Muzyka co j byo, to jest trembaczw, Surmaczw doboszw nie prno
waa, otarzw 4 w rnych co przestroszych szopach ubierano, jubi
leusz ten obozowy odprawowa poczlimy, majc mocn ufno w mio
sierdziu paskim, e respiciet i pobogosawi pietatem j. k. m. i wojska
wszystkiego, a zdarzy prdko laetam de hostibus victoriam.
Oddawam przytym unione usugi w miociw ask j. k. m. pana
m. m.
W obozie pod Sokalem 9 iunii 1651
W. kr. m. pana m. m. uniony suga Andrzej Miaskowski stolnik
halicki rri. p.
. , 5656III, 3, . 2521. .

, . ,
. . . . . . - ,
, ,
. , *
, , .
, [] ,
,
.
** [] , - ,
.
,
. , . . .
,
, -
139 . 140 ,
. . ., ,
* .
** .
29510

449

.
, ,
, ,
,
. , . . .
, , ,
, [] -
,
.
[] ,
. 141 , , . ,
. . .,
( ), 15 .
60 ,
,
300 .
, , .
[ ].
. . . . . .
, 142
,
, , .
. . . .
.
, . ,
,

.
,
, [] .
,
, . . , ,
.
. . 4 ()
(8 ),
, , , ,
,
.
, ,

. ,
. , .
. . . 143
,
. , , : , , , 4 ()
.
, , 450

. . .
.
. . .
. . .
9 1651
. . . . . . .
, . .

178
1651 . 9. .


-
P. S. Niedarmo powiedziano, e momentis bella constant, bo i teraz
tego dowiadczamy, kiedy za odmian wiadomoci i consilia bellica
odmienia si musz. Stano byo ledwie non conclusum ruszy si std
pod Gliniany, bo pewne przestrogi byy, e Chmielnicki intendit ku Pod
grzu, aby si eo facilius mg czy z Rakoczym, jednake dnia wczo
rajszego za przyjciem czterech ludzi p. starosty sokalskiego z taboru
kozackiego odmieni si to musiao, bo ci bdc posani przedtem do
Bohusawia od p. starosty, teraz od samego Bohusawia szli z wojskiem
kozackim i jeden z nich by te particeps consiliorum Chmielnickiego.
Ci tedy referunt, e ordy przy Chmielnickim nie masz nad 6 tysicy
i ma rejestr to wszystkich, co do niego przez ten czas przychodzili. Chana
nie masz i nie bdzie ledwie za niedziel cztery. A Chmielnicki czer
dementujc, prope diem onego obiecuj. Pisa wprawdzie chan, aby expe
rietur z krlem j. m. aleam belli przed przyjciem jego. Nuredyn sutan
radzi, aby si jedna, ale on czerni zwoawszy proponowa im to. Czer
jednak krzykna, e uchowaj boe, jedna si; idmy potoptem na korola, a Nuredyn sutan replikowa. Ti muyk moczy. Jako ty przedtem
ora i teraz bdziesz ora, a krl krlem bdzie.
Wziwszy jzyka po rozgromionej chorgwi Czeczela rotmistrza
ksicia wojewody krakowskiego za nieostronoci jego, e krl j. m.
idzie w niemaej potdze, zaraz si retyrowa do naszych zbaraskich
okopw i tam, abo chana, abo krla j. m. oczekiwa myli. To jednak
twierdzi, e nas zapewne w polu z komunikiem wszystkim potka ma
i przeprawy wszytkie opanowa.
Za wziciem tych wiadomoci, widz, e j. k. m. chce jutro std
ruszy si, abo ku Beresteczku, abo ku Szczurowicom, niedaleko to oboje
od siebie. Inter caetera i to powiadaj, e Chmielnicki on swoj Czap
lick da obiesi i klucznika jednego, gdy si baryy talerw i 1000
czerwonych dorachowa nie mg. Ale to sna stao si instincto Tymoszka, syna jego.
Pro conclusione powiada to ten mieszczanin stojanowski p. starosty
sokalskiego, e Chmielnicki tym potrwoy si i myli nazad ruszy si
jeli chan nie przyjdzie.
29*

451

Hospodara wooskiego std yczliwo pozna przeciwko nam szcze


r, e dal zna de reditu tych posw do Kamieca i w drodze ich, ktrzy
powraca mieli, edocuit.
Dnia wczorajszego Wooszyn jeden p. chorego koronnego przy
biegszy, tu ogosi zaraz, e chana tego Turcy z pastwa zrzuci usiu
j, a wedle zepsowanej i splondrowanej ziemi wooskiej i dlatego chan
nie mie z Krymu wyni, obawiajc si, eby morzem innego na miejsce
jego nie nasano, jako ma wielki region i suszny. A ten za metus jego
nam bardzo potrzebny, bo ju tak rzecz nie moe Chmielnickiemu w po
siku stan, bo i jemu o wasn skr idzie; i jeli ta wiadomo praw
dziwa jest, tedy jako za p wygranej boga chwali potrzeba.
Pan Suchodolski rotmistrz ks. p. wojewody krakowskiego od Dubna
przyjechawszy asseveranter twierdzi, e Chmielnicki ku Ukrainie Pole
siem obraca najbardziej dlatego, e ordy niewiele ma, a chan nie moe
by tak prdko, o czym si od jednego Tatarzyna pojmanego dowiedzieli.
Dzi te supplicium sumptum est z Pawowskich obydwu braci,
ktrzy Polsk wszystk pustoszyli i krzywdy ludziom wielkie poczynili.
Wrd majdanu z dekretu j. m. p. krakowskiego szyje im ucito. Jakoby
i drugim rzeczono, discite iustistiam, bo i drudzy rotmistrze i poruczniki
conscii male factorum widz, e jest surowa w obozie sprawiedliwo
i pilno skargi i krzywdy ludzkie jednaj.
Mrokiem ju podjazd starosty sdeckiego przywid 7 Kozakw
dobrych, w Krzemiecu wzitych, a wycinawszy ich lepiej ni sto tame.
Ci powiadaj, e pewnie Chmielnicki jest w Winiowcu, ku Dubnu zmie
rza, a czer wszystka iuramentum fidelitatis musiaa mu praestare, e
go nie odstpi, gdziekolwiek pjdzie.
Praesentatum 19 iunii z obozu pod Sokalem od p. Miaskowskiego de
data 9 eiusdem.
. , 5656(11, 1, . 2929 .
.

P. S. , .
,
.
, , ,
,
,
.
,
. , [
]. , . ,
,
.
, ,
6 . ,
.
, .
, , , .
[],
452

( ] .
, , .
, , .
: , , .
, , .
,
, , ,
. . ,
,
. . ,
. .
, . . .
, .
. , ,

, 1000 .
- .
, . ,
, []
, .
,
[ ] .
, . ,
, ,

, ,
. ,
,
.
, .
. , . . ,
, ,
- ,
, .
.
,
. . . .
. '
, ,
, , ,

.
7
, , .
, , ,
,
, , .
19 . ,
9 .
453

179
1651 . 9. .
Paczyski contra opiliones protestatur
Actum in Pysdri feria sexta in crastino festi sanctisimi corporis
Christi anno domino millesimo sexcentesimo quinquagesimo primo.
Do urzdu ksig niniejszych grodzkich powiatu Pyzdrskiego obliczmi
przyszedszy urodzony Stefan Paczyski aobliwie si skary przed
urzdem niniejszym na pracowitych Macieja ze wsi Suchy, Jana ze wsi
Czernierowa, ze wsi Saboszewa i Mateusza ze wsi Prusznowy, owczarw,
0 to, i oni nie dbajc na prawo pospolite, ktrym pokj i bezpiecze
stwo wszdzie kademu surowymi prawami jest obwarowane i owszem
radzi bdc okazji, e rycerstwo wojewdztw tutecznych na pospolite
ruszenie przeciwko swawolnym rebelizantom koronnym Kozakom Zapo
roskim wyjechao, aby tym bezpieczniej swoje wiolencje na osobach stanu
szlacheckiego w domach pozostaych dokazowali, gdy tene konkwerent
z czeladnikiem tylko swoim dnia wczorajszego z jarmarku konieskiego
powraca i do karczmarza w gocicu wsi Prusinowej mieszkajcego,
chcc od niego dug swj pewny odzyska, wstpi, i tam jego noc zasta
a, noclegowa musia. W ktrym te gocicu pomienionych owczarzw
w sieni bezpiecznie biesiadujcych zasta, i onym z sieni do izby dla
pokoju swego strudzonym bdc z gospodarzem pomienionym karczma
rzem wstpi i tam troch zjadszy do przespania si pooy. Czeladnik
za jego przy koniach, w sieni bdcych, pozosta, i tam spa.
Wtem, pomienione owczarze, gdy ju ludzie rozeszli si w sieni po
zostali i o zniesieniu tego konkwarenta z sob rozmawiali, ktrych gospo
dyni, pomienionego karczmarza ona, wysuchawszy przerzeczonego konkwerenta, ju picego, obudzia i o tym niebezpieczestwie jemu opo
wiedziaa i, aby si mia na ostronoci, przestrzegaa. Tymczasem jeden
z nich z rusznicy do czeladnika pomienionego u koni picego zmierzy
1 zabi chcia, lecz ze rusznic konia w gow trci, a ko skoczy
i onego czeladnika obudzi, e z onego razu niebezpiecznego do izby do
pomienionego konkwerenta pana swego uszed. Chcc tedy ci pomienioni
owczarze bracia rodzeni zawzitej zej woli swojej dosy uczyni do po
mienionego konkwerenta, i od pnocy a do samego witania dobywali
si; i jedni strzelali, drudzy koni tego konkwerenta, w sieni bdce,
odwizowa i bra chcieli. Co widzc, pomieniony konkwerent, i nieprzelewki broni si rad nie rad musia i do izby adnego z nich puci nie
chcia, a dopiero przez gwat ci owczarze jednego z porodka siebie,
pomienionego tego Macieja, drzwi oderwawszy, gwatem do izby z ruszni
c nabit nakrcon i podsypan wepchnli i sami te, za nim nastempujc, i do pomienionego konkwerenta jedni oknami, drudzy drzwiami
strzelajc, tego konkwerenta zabi koniecznie usiowali i miasto konkwe
renta (a to si z opatrznoci i obrony boskiej stao) jednego midzy sob,
to jest tego Macieja pomienionego postrzelili.
454

Co e si pomienionemu konkwerentowi przeciwko prawu i susznoci


wszelakiej stao, temu urzdowi opowiada, ofiarujc si z nim o winy
przeciwko gwatownikom pokoju pospolitego stanowione prawem czyni.
Et in verificationem praemissorum idem conquerens praesentavit
officio praesenti castrensi Pyzdrensi bombardas duas longas eisdem opilio
nibus in defensione vitae suae privasseruit acceptus. Eundemque Mathiam
opilionem coram officio praesenti statuit, qui personaliter coram officio
praesenti stans publice ac benevole recognivit. I on przez pomienionych
owczarzw do izby we wsi Prusinowej, gdzie ten konkwerent by, gwa
townie wepchniony by, proszc, aby ta protestacja jego do ksig niniej
szych przyjta bya, co otrzyma.
, , 73, . 177
177 . .



1651 .


, , ...
, ,
,
, ,

,
,
.
, ,
,
, .
.
, .
,
. , ,
, , .
,
, .
, ,
, , .
[]
, ,
, , ,
, , .
, ,
,
. ,
. , ,
455

, ,
, , ,
, ,
, . ,
, , .
( )
, , .

, ,
.

2 ,
, ,
, ,
, ,
,
. ,
, .

180
1651 . 9. .
- ,
Punkt listu ks. j. m. . hetmana litewskiego
do krla j. m. z obozu litewskiego pod dat 9 iunii
Majc wiadomo, e Anton, pukownik kijowski, we czterech milach
od Babicz, chcc ludzie nasze z tamtej przeprawy, nad ktr adnej
inszej przez Prypie mie nie moemy, spdzi, z kilkunastu tysicy
okopa si, adhibito consilio, aby wrzekomo w ty mu zachodzi mamy
i chorgwie a tergo pokazujc, w czele in viculto wszystk potg majc,
kazaem pukowi jednemu z Chojnik i niektrym pobliszym chorgwiom,
zczywszy si z pukiem w Babiczach lecym, ruszy si i szczcia
sprbowa, suponujc to, e nieprzyjaciel potencji i okopom confisus,
z tamtej strony bdzie secursus, a postrzegszy, e wojsko z Babicz
wyszo, pewnie do nich popieszym, ktrego na przejciu aggredi szcz
liwie za pomoc bo nasi bd mogli. Co jeli si nada, mielibymy
provida et secura omnia, a do samego Czarnobyla, gdzie niemae, ley
praesidium i coraz augitur. A zatem juby tylko restaret, eby wojsko do
kupy zebrawszy, mie si do konjunkcji z wojski w. k. m., abymy w
oczach w. k. m. powinnoci naszej obowizki mogli exsolvere etc.
Post scriptum tego dnia. Nieprzyjaciel, z rnych stron awersje
czynic, podstpi do Homla i okopa si blisko miasta. Nazajutrz po
nocy wielki wrzask i strzelb syszano. Szturmowali, ale odbici. Po mie
szczanach zdrada si pokazaa. Siedm ich z parkanu do nieprzyjaciela
spucio si. A zatem te nasi wszytkich mieszczan powycinali. Niebaba
456

z Szumejkiem w siedmiu tys. dobywa Homla, ktrym po kilkuset posiku


co dzie do nich przychodzi. Z powieci tych, ktrzy spod Homla przy
biegaj, pewna rzecz, e si tam piechota gotowa broni dobrze, a majc
prochw i ywnoci z potrzeb na pewny czas, ale na jezdnych bieda.
O
yczliwoci chopskiej powiada, e byle si odsiecz pokazaa, chc
ich bi i wszytkiego pomaga. Jako zarazem p. starost mozyrskiego
rzuciem z kilkaset ludzi dla dania odsieczy i wprowadzenia ywnoci,
czego za pomoc bo doka, jeli mu tylko przeprawy ze nie przeszkod
z, ktre wszytkim propositom naszym wojennym, obices ze wszech
stron zarzucaj, bo gdziekolwiek uda si chcemy, dla rzek, lasw, bot
omnia adversa et infesta mamy.
De successu odsieczy nie omieszkam oznajmi w. k. m.
. , 5656jII, 3, . 185185 .
.

. . . . . .
9
,
[]
,

[] , [ ]
, , .
, ,
, , , ,
[] ,
, , ,
,
. ,
,
.
. . .,
. . .
.
,
.
. .
. .
. 7
[] .
. , -
, ,

, .

,
, []
[]. .
457

[]
. ,
,
, ,
- , .

[]
. . .

181
1651 . 10. .
,
,
, ,

Z listu . stolnika halickiego de data z obozu
pod Sokalem 10 iunii 1651
Nowin obozowych co si dotyczy, to w. m. m. p. krtko wypisuj.
Jzyki codzienne, a mianowicie ostatni, wzity pod Winiowcem, as
severanter twierdzi, e Chmielnicki, omyliwszy si na rnych swoich
imprezach i intencjach, dowiedziawszy si o potdze i ostronoci j. k. m.,
ju de reditu et regressu myli w Ukraine i ku Dnieprowi i dlatego cofn
si do Winiowiec, popsowawszy i psujc przeprawy wszytkie, a miano
wicie groble przekopywajc, ktrdyby nam za nim, albo ku niemu droga
przypa miaa. I to sycha, e Polesiem chce i aby nam ywno
wszytk psowa, byda zabiera etc.
Tatarw od siebie i na wier mili nie wypuszcza, duplici respectu:
naprzd, eby si czer nie rozbiegaa, a druga, eby nie dawa jzyka
de paucitate ich, ale my ju o tym dobrze wiemy, e ich nad 5000 nie
masz.
To te teraz fama przyniosa, e chana tego Turcy odmieni usiuj
i dlatego on boi si z Krymu wyni, aby interea temporis kogo innego
na jego pastwo nie wprowadzono, co jeli tak jest, wielka by to aska
boa bya, p wiktorii mielibymy.
P. starosta kamieniecki odesa t-u listy i legacj ca woosk i siedmigrodzk, do Chmiel dyrygowan, gdy p. Kondracki, rotmistrz od
wany, w 60 tylko koni pod Proskurw *, mil 15 od Kamieca, possedszy,
wielk odwag na posw kozackich, powracajcych z Wooch, in numero
300 uderzy, rozgromi, listy wszytkie zabra i niejakiego Muyowskiego
ywcem, secretarium legationis, pojma.
A nobis haec sunt abscondita contenta tych listw, ale ich posyaj
krlewiczowi j. m. To jednak dostao mi si sysze, e Chmielnickiemu
wszyscy si z posikw wymawiaj i hospodarowie obadwaj nie mog
przyj, ani basza sylistryjski, ktry nullas aut exiguas ma bardzo co
pias i chana nie kae mu si spodziewa, namieniajc o tej mutacji,
ktr mu Turcy moliuntur.
* <rPoskirw.

458

Dzi p. chory koronny idzie we 4000 do Beresteczka, przepraw


tamt przez Styr opanowa, eby nas po zborowsku nie czstowano na
przeprawie.
Wicej nie majc, etc.
, 300. 29/135, . 325
525 . .

.
10 1651
, . . . .
.
, , , , ,
. . *.,
,

, .
, ,
, .
,
: -,
, -,
.
, 5 .
,
, , . ,
, .
. ,
, .
. , , 60
15
, ,
300 ,
, .
. . .
.
,
, , ,
, ,
, ,
.
. 4
,
-.
. .
459

182
1651 . 12 . .

-


Najjaniejszy miociwy Krlewiczu, panie a panie mj miociwy.
Niech to nie bdzie w podziwieniu w. k. m. panu m. m., e w listach
obozowych contraria czasem znajdowa si musz, bo za odmian zamy
sw nieprzyjacielskich i kiedy ipsa fama, ktr bella constant, variat,
musz si consequenter i listy i nowiny odmienia codziennie.
Bo gdymy w przeszym tygodniu i od szpiegw i od jzykw edocto
byli, e Chmielnicki zdesperowawszy o prdkim przyjciu chaskim do
reditu myli w Ukrain, a contrarium wczora w poudnie przyszo do
burkolaba chocimskiego, e chan zapewne idzie i ju w przeszy wtorek
by w adyynie, a adyyn jest mil 10 circiter od Winnicy, jednake
tu na Przyuk i Konstantynw chan ition[em] suam dirigit.
A jako najprdsze i najpewniejsze wiadomoci z Wooch o zamysach
nieprzyjacielskich miewamy, zna, e tego chytry nieprzyjaciel postrzeg
i jako nas po te czasy nie tylko ferro et ferocia, ale te calliditate wojo
wa, tak i teraz chan wyszedszy z Krymu, wooskich karaaszw przy
sobie zatrzymywa, i cicho bardzo szed, adnych wiadomoci po sobie
nie dajc, i Woosz t a z adyyna odprawi, ktra tu na Chocim
idc, a pitego dnia stana o dwu koni jadc, bo a na Halicz i Lww
dla buntw chopskich przebywa musieli.
Za przyjciem tedy tej wieci consilia bellica odmieni si musiay;
ju by poszed j. m. p. chory koronny pod Beresteczko dla opanowania
przeprawy na Styrze i mymy si jutro ruszy mieli za nim, ale uwaajc,
e ten nieprzyjaciel nihil aliud intendit, jeno nas w cignieniu aggredi
i w taborze naszym i midzy niezgarnion liczb wozw konfuzj uczy
ni, satius visum est tym i m. m., na ktrych si radzi i j. k. m. w r spiera
raczy, tu raczej nieprzyjaciela czeka przy fortelu naszym, anielibymy
za mieli potem, strze boe, mole nostra ruere.
Ludzi za ask bo przybywa do obozu j. k. m. W sobot wszed
j. m. p. miecznik koronny w 400 ludzi dobrych i husarska chorgiew
porzdna. Pospolite ruszenie ju te ciga si, wczoraj przybyo w maej
dystancji, std sendomirskie i podlaskie.
Wicej natenczas nie majc do oznajmienia w. k. m. panu . .,
bom w sobot przesz o wszystkim obszernie oznajmi, teraz tylko uni
one usugi moje oddawam w miociw ask w. k. m. pana m. m.
W obozie pod Sokalem 12 mai 1651 *.
Burze wielkie bardzo s w Pokuciu U4 midzy chopy i si miast
spldrowali i wyrabowali, aleby to nic, gdyby bg da szczliw rozpra
w z wojskiem nieprzyjacielskim.
* 1751.

460

O
potdze chaskiej nie bardzo wielkiej powiadaj, gdy twierdz,
e nie moe mie wicej wszystkiej ordy nad 40.000.
W. k. m. pana m. m. uniony suga Andrzej Miaskowski sdzia
wojskowy m. p.
: Praesentatum 16 iunii de data 12 iunii z obozu pod Sokalem
od j. m. p. Miaskowskiego.
. , 5656/II, 1, . 3131 .
.


.
. . . . .,
,
, ,
[] .

, , ,
,
, ,
.
10 , ,
.
, -, ,

,
, , , ,
, . ,
[] ,
, -
.

. . . .

. , ,
, ,
,
, ., . . .
, ,
, , ,
.
. . . .
. . . 400
. .

.
461

. . .
. . ., ,
. . . . . . .
12 1651.
144
, ,
.
, , ,
40 .
. . . . . . , ,
.
: 16 , 12
. . . .

183
1651 . 14.

Kopia listu j. m. p. Krzyckiego de data z obozu


pod Sokalem d. 14 iunii 1651
Teraz w. m. m. p. oznajmuj, e chan, ktregomy sobie niepewnie
obiecowali, ju si zczy z Chmielnickim, pod adoczynem w przeszy
poniedziaek nocowa, mil std circiter kilka trzydzieci, i e ju w tych
dniach stan na miejscu, gdzie na Wojsko Kozackie oczekiwao, to jest
w Winiowcu, supponimus.
Poniewa podjazd pod Beresteczko posany rewokuj i nam si w yw
no sposabia ka, jako to dnia wczorajszego proklamowano, skd
colligimus, e tu na zgromadzenie wszytkiego pospolitego ruszenia cze
ka nam przyjdzie, ktre non respondet voto et necessitati publicae, tes
tudineo gressu do obozu postpujc. Te jednak blisze powiaty i woje
wdztwa ju na tamtej stronie stany, Bezkie, Woyskie, Podlaskie
i Sendomirskie; Lubelskie ju si zbliyo, take ziemia Chemska. Wojsko
kwarciane za obmyliwaniem j. k. m. ju ukontetowane, ochotnie manda
ta paskie exequi chce przy podanej z nieprzyjacielem okazji. To naten
czas etc.
Zastraszyli nas tu byli, e jakoby dwie chorgwie, ktre na podjazd
chodziy z p. Ryszkowskim, porucznikiem chorgwi j. m. p. podkancle
rzego litewskiego, funditus od nieprzyjaciela zniesione byy, ale ostatni
nuntius aliquo modo pocieszy nas, ktry powiedzia, e nasi napadli na
koszyk Tatarw i kozakw i potnie nastpili, ale wiksza e potga
kozacka bya, naszych 40 ywcem pojmali i powizali.
Ali te casu napad p. Jasnoborski, kozak, niedawno nobilitowany,
ktry skoro usysza strzelanie, we 100 koni przybieg i doda naszym
posiku, ktrzy za pomoc bo onych Tatarw i Kozakw funditus znie462

li
i winiw naszych powizanych w koszyku odebrali. Ale przecie
jednego chorego zabito, a dwuch towarzystwa wzito.
Dowiedziawszy si o tym pojmaniu naszych j. m. p. chory koron
ny, ktry by pod Beresteczkiem, rad nie rad musia powrci wczoraj,
obawiajc si, eby ci jzykowie nasi o nim nie powiedzieli i przywid
jednego winia Czerkiesa 145 na imi Martyna, ktry powiedzia, e
Chmielnicki midzy Zbaraem i Winiowcem obozem stan, nie okopaw
szy si. I to powiedzia, e si chana nie spodziewaj, bo nie ma rozka
zania od cara tureckiego.
Gd wielki midzy Kozakami, konie zdeche jedz. Sia pieszej
hooty posya Chmielnicki na czaty pod Dubno, pod Ostrg dla dostawa
nia ywnoci. Skoro jeszcze postoi taborem ze dwie niedzieli, poowa ich
bdzie bez koni. Czer by wszytka ucieka, tylko ich Chmielnicki kae
Tatarom w niewol zabiera, ktryby ucieka.
Tymoszko, syn Chmielnickiego, pisa, eby mu jak najprdsze dawa
posiki, bo im, to jest Litewskiemu wojsku, adn miar wytrzyma nie
moe. To te powiada, e Chmielnicki swoj on kaza na hak zawiesi
za to, e s listy przejte od Czaplickiego do niej, eby wszytkie skarby
pokopaa w ziemi, a samego Chmielnickiego otrua. Tymoszko koniecznie
chcia, aby j pierwej ogniem prbowano. I potem znajdowano wielkie
pienidze, wszytkie we zocie, w beczukach pozakopywane.
K. j. m. jutro pewnie komunikiem idzie przeciwko nieprzyjacielowi,
zostawiwszy tu wszytkie impedimenta i piechot przy fortecy etc.
, 300. 2935, . 327
328 . .

.
14 1651
. . . . , ,
, .
(
), ,
,
.
, ,
. .
, ,
, ,
.
, ,
. ,
. ,
,
. . .
[], ,
. , . . .
, .
463

, ,
,
, ,
40.
. ,
, , ,
,
, []
. - ,
.
, . . . ,
, -
, .
145 . ,
, , . , ,
.
, .
, ,
.
, . ,
,
.
, , , []
, ,
.
,
, ,
, .
, .
, ,
.
. .
, .

184
1651 . 14.


Kopia listu j. m. ksidza Rewskiego de data
z obozu pod Sokalem d. 14 iunii 1651
Lubomy tu ju wprawdzie mieli oczekiwa nieprzyjaciela, usyszaw
szy to, e chan przyby z wielk potencj do Chmiel, (jako to tu jest
in rei veritate, e przyszed w sobot i mocno ognia dawano gociowi
temu na przyjazd) o czym z jzyka pojmanego i z j. m. p. chorego
464

koronnego, ktry illaesus za ask bo, powrci przed wieczorem, spra


wi si k. j. m., i wiele przyczyn upatruje w tym, a osobliwie w tym
eby zagonw nie rozpuci chan, pominwszy obz, ju jutro, da p. bg
felici utinam omin, przeciwko temu nieprzyjacielowi rusza si komuni
kiem k. j. m., zostawiwszy tu wszytkie impedimenta, zostawiwszy pie
chot i pospolite ruszenie, z czym wszytkim taborem ruszy si mamy
w pitek, da p. bg, za j. k. m.; pod Beresteczko ciga si mamy, na
dobre, jako to communis vox confirmat, pooenie miejsca.
Zasmuci ci nas tu by podjazd wprawdzie dwch chorgwi naszych,
jednej j. m. p. podkanclerzego litew., drugiej p. wojewodzica sendom.,
0 ktrych ta fama bya, jakoby je mia funditus nieprzyjaciel znie,
napadszy na nich w wikszej bdcej potencji, ni nasi byli. Ale e
pniejszy nuntius pocieszy nas, rediit spiritus, gdy ab utrinque rozgrom
sta si, ale dziwnym bardzo sposobem i sam opatrznoci bosk napa
dszy tam natenczas casu Jasnoborski, wieo nobilitowany kozak, ktry
usyszawszy strzelanie, na gos tego biea i uderzy na ten koszyk nie
przyjacielski, gdzie i Tatarw i Kozakw po czci byo, i tak coniuncta
manu, obaczywszy si te nasi (ktrych ju byli nawizali ze 40 kozacy),
rozgromili to pogastwo i niebota pojmani tym si ratowali. Porwali
jednak przecie dwch towarzystwa z tych chorgwi i chorego zabito,
ale te nasi oddali im vice versa, zabiwszy wodza jednego Tatarzyna
niepoledniego, i drugiego poraniwszy. Dostali przytym i Czerkasa jed
nego, ktrego confessata posyam w. m. m. p., z tych ostatka dorozu
miesz si w. m. m. p.
A to gwoli tym pojmanym dwiema naszym jzykom, rad nie rad,
wrci si musia j. m. p. chory koronny, nie chcc si in apertum
wdawa periculum, bo o nim ci pojmani nasi umieli dobrze i mogli nie
przyjacielowi powiedzie, ktry nieomylnie sprawiby by co dobrego,
lubo i tak niedarmo, po staremu, powrci si, bo kilka igraszek i tudy
1 siudy z nieprzyjacielem odprawi z najmniejszym swoich uszczerbkiem
i z nabytkiem dobrych od nieprzyjaciela koni.
Rozumiem, e ktry ywcem do Chmiel powrci, umia dobrze opo
wiedzie lacki traktament. Wyprawili si te byli dwaj z pod chorgwi
j. m. ksidza kanclerza koronnego 146 na tene podjazd z lunej czeladzi
i najpierwej ich te pojmano byo, ale zarazem w nocy uciekli; jeszcze
nie dali relacji, jako ich tam czstowano. Dzi spodziewamy si jzyka,
ktrego za j. m. p. chorym prowadz.
Confessata.
Kozak czerkaski Martyn imieniem.
Z domu wyszed, wstpiwszy w post.
Z setni Lazarowej z taboru w niedziel; tego dnia wzity, to jest
10 iunii.
Wyszo Kozakw koni 200, Tatarw 100 dla ywnoci i dla jzyka;
Tatarowie wysani byli, przy ktrych i Kozacy, skupiwszy si z nimi
wsplnie czatowali.
O podjedzie, gdzie byl p. Ryszkowski i p. Borowski, powiada, i
si bili dobrze i mnie, lubo obydwie strony, tak nasi, jako i Tatarowie,
obaczywszy si w gaju, poczli uchodzi, a si Tatarowie, przyjrzawszy
w maej kupie naszych, obrcili si i dali im bitw. Z tej bitwy widzia
dwuch Tatarw postrzelonych, ktrych do koszyka przywiedziono, jedne
30-510

465

go Dziaaja, wodz ich, drugiego niepodego Chmieleczyna, po naszemu


Chmielecki by w tej utarczce, nie wie jeeli ranny, tylko widzia, e
ucieka rczo w tej bitwie, gdzie by p. Ryszkowski. Jasnoborski napad
na koszyk tatarski i kozacki, gdzie si Kozakw poranili i wszytkich po
gajach rozpdzili, wziwszy im koni wicej ni 100. Wtenczas, gdy na
koszyk napad Jasnoborski, aden z Kozikw nie strzeli, ani si do
ora porwa.
O chanie niemasz wiadomoci i wtpi, aby mia przyby. Tak po
wiada, co sysza, e Nuradyn sutan mwi: Maruszka chuda w tym
kraju, sytsza w Ukrainie, sami je bdziem brali i bi si nie bdziemy,,
cho wojsko lackie nastpi, bo od cara rozkazania nie mamy, jeeli chan
do Krymu nie przybdzie, to do Krymu wierniemo.
adnej strzelby w taborze nie wypuszczali. Boroszna prawie nie
stawa; konie zdeche jedz. Sia ich do domw uchodzi; uciekaliby, tylko
ich kae Tatarom zabiera.
O
zenie swej powieda, e j kaza na haku rozbi i taki gos po
taborze, z tej przyczyny, e przejto listy do niej od Czapliskiego pisane,
eby skarby pokrya, a samego Chmiel otrua. Kaza pierwej Tymoszek
ogniem mordowa, a zebra pokopane baryy z pienidzmi.
Ten pogos u nich w wojsku; kiedy krl j. m. i Rzpta na wojn
przeszed, e pewni prdkiego miru. O ruszeniu wojska j. k. m. nic nie
sysza, take i z Litwy adna jeszcze nie przysza wiadomo. Lichomutni, to jest mni, chc si bi, a czer chuda na mir cignie.
Confessata Martyna tego wtre.
W niedziel rano, przed wschodem soca, z taboru od Chmiel
przysza wataha dla jzyka, gdzieby go dosta mogli w wojsku j. k. m.
Wszyscy o dwch koni, w p Tatarw, w p Kozakw byo w tej watae. Watahem Chmielnicki, Dziaaj, Rozdobaczko ossawu i watah.
Ta wataha, ktr prowadzi Jasnoborski, nadesza. Szed podjazd
z wojska naszego, ktry wid p. Ryszkowski porucznik, chorgwie j. m.
p. podkanclerzego lit. z tymi to ludmi od Chmiel wyprawionymi. W tym
razie p. Jasnoborski, nie wiedzc nic o tym podjedzie naszym, napad
na ludzie, usychawszy strzelb, o ktrych si uderzywszy, koszyk rozgro
mi tak tatarski, jako i kozacki i w tym dziele wzi Martyna tego.
Tene Martyn powiada, i Chmiel stoi na Koodnicy, midzy Zbara
em a Winiowcem, przy ktrym o nowej ordzie nie powiada i o przyj
ciu chaskim powtpiewa. Chmiel nieokopany stoi taborem i nie my
li ku wojsku j. k. m. postpowa dla maoci ordy. Gd wielki w taborze,
konie zdechle jedz. Z taboru czaty wysya dla boroszna, to jest ywnoci,
jedne ku Dubnu, drugie ku Ostrogu. W taborze syszeli, e z naszego
wojaka poszed podjazd ku Dubnu. Od tamtych pukw, ktre poszy ku
Litwie, byli posowie od Chmiel, proszc o posiek, bo wtpi, aby mogli
wytrzyma. Pieszych w taborze sia, a jako jeszcze postoj niedziel ze
dwie w taborze, pewnie ich bdzie poowa bez koni, bo inszego boroszna
nie maj, musz konie rzn. Nuradyn sutan mil dwie od taboru stoi
po tyle ku Czohaskiemu Kamieniu.
, 300. 29/135, . 329
330 . . ,
, . , 225, .
361 . 363.

466


. . ,
14 1651
, ,
(
,
). . . . . . .
,
. ,
, , . . .
, .
, , .
, . ,
. . . . ,
, , .
, ,
. . . , . ,
,
, , .
, ,
,
.
, , ,
, ,
, . ,
, ( 40 )
.
-
, ,
, , .
,
. . . . . . . . .
- . . .
, , ,
, -
. ,
- -
.
, ,
.
. .
146 , ;
, . ,
. . . .
.
.
.
30*

467

. :
, 10 , .
200, 100,
. [] ,
.

, . ,
, ,
, , , , ,
, , .
,
. , , []
, , (]
. , , ,
, . .
, ,
. ,
,
.

, , . ,
: ,
, ,
,
. , * .
.
; . :
, [] .

** , [] .
,
, ,
. [] ,
.
,
, .
. . . ,
. , , ,
.
.
, ,
, . . . .
. .
***, , ****.
, .
, . , . . . . ,
[ ] . . * . .
** . . .
*** , .
**** .

.
468

, , , ,
, , ,
.
,
.
. , ,
. . . -
. , .
, , , ,
. ,
. , ,
,
, . ,
, ,
.
.

185
1651 . 14. , . ,
.......... Chopi chodz ju radzi si, co naley czyni, opowiadajc, e
nas ten Niemiec 147 przekonuje imieniem j. k. m., abymy podnieli pow
stanie przeciwko panom szlachcie. Sotysik z Sieniawy przyzna si, e
jemu ten, wyej wspomniany, powiedzia: Przysta do mnie, poniewa
taka jest wola j. k. m. Kiedy nas zbierze si kilkanacie tysicy, pjdzie
my na dwory szlacheskie i bogatych plebanw, przecie wiecie, jak dobrze
powiodo si na Ukrainie uborzy chopkowie, a tak wzbogacili si, tak
u was bdzie z bo pomoc.
Tak jeszcze grozi: Za dwa tygodnie zobaczycie co si bdzie
dziao!...
Materiay do powstania Kostki Napierskiego 1651 r s t r . 1 8 1 9 . N U .

, ; :
147 . . .
. , , ,
: , . . .
,
; , ,
, ,
.
: , !.
469

186
1651 . .

Gesta w obozie
P. hetman polny 148 przed niedziel trzema przyszed do obozu nasze
go, straciwszy dobrych bardzo ludzi 5.000 niepotrzebnie i zelywie, a przy
wid 6.000 zeszych na koniach i wszytkim, a si im na donatyw rnym
sposobem zdobywano (bo w skarbie penitus pienidzy nic), a to cz
poyczono od obywatelw tamecznych, ktrzy si do klasztoru zwieli
dla bezpieczestwa, na cz si zrzucili ci, co przy boku paskim dostatniejsi, ten 100 czerwonych, ten 50, ten 10, czego przedsi byo 10.000 fl.
i dano im na ywno po fl. 10 na ko.
Kiedy szli spod Kamieca, koniecznie ich chcia Chmiel przebiee
i oblec gdzie i posa by Tatary i Kozakw 20.000, aby naszych na prze
prawach infestujc, bawili, aby w nadcign. Atoli certatum, bo i Ta
tarw nabili i natopili samych w przejrzanie dwu murzakw, ich wo
dzw, jednego zabili, pojmali drugiego. Bardzo confusus p. hetman polny
in gestis suis, bo na i na ambonach woaj i decumbit bardzo, tusz,
e go to umorzy.
Tydzie calusieki po przyjedzie moim chodziy podjazdy darmo,
adnej wiadomoci o nim i o wojskach jego nie przynoszc, i nie mogli
my wiedzie o nim, cho w kilkakro sto tysicy. A dziao si tym, e
nie posyano, tylko po kilkadziesit koni, potnego podjazdu adnego,
coby by i o tabor odwag czyni. A sprawowao to, e wojsko ani hetma
nom, ani pukownikom ufa, owym dla niesposobnoci rnych do ich
urzdw, a tym, aby co perfunctorie nie zrobili.
I
dlatego, kiedy rni radzili komunika wyprawi na Kozaki, a by
czas, do hordy nie mia 10.000, a samemu czeka na pospolite ruszenie,
nie chcia, bojc si, by mu wojska nie zgubili, jako i teraz nikomu pan
nie konfiduje, sam wszytkie officia obit.
Tandem na drugi tydzie casus impressit virtutem. Md krlewska
zrobili co w pokoju o co mieli by karani. Zaczym uprosili za karan,
odwag uczyni. Concessum. Poszli, a z nimi te ochotnik, modzi p. kra
kowskiego i kogo zacign mogli, bo in procinctu wyjedali zaraz
wieczr in termino kary. Byo ich czterdzieci koni, atoli przecie naza
jutrz p. Kaliskiego, rotmistrza dobrego, we 300 koni za nimi posano.
Cessit owym. Napadli na 2000 Kozakw, ktrzy szli do Brodw. 500
rozgocio si byo w poudnie, a ptora tysica za nimi szli wolno.
Uderzyli owi na owe 500. Kiedy owych obracaj, a 1500 nadchodzi. Wtem
te chorgwie p. Kaliskiego z drugiej strony ukazay si. Owe, krzykn
wszy: lachi, lachi, w nogi do lasw i tak owe 40 koni, wycinawszy z ptorasta Kozakw i koni kilkaset wziwszy, z pewnym jzykiem wrcili
o Chmielu pod Tarnopolem, mil 18 od nas.
Od lego czasu szczliwie, z aski boej, co dzie chodziy podjazdy.
Sia Kozakw wodzili, Tatarzyna jednak adnego.
Popis wojska by nie oraz wszytkiego, w sobot witeczn polskiego,
w tydzie potem cudzoziemskiego. Podpisao si, jakoby miao by pod470

lug chorgwi 30.600, ale bardzo sila kusych chorgwi i regimentw i tak
"wszyscy rozumiej, e nad 27000 nie byo.
Panicych jednak ludzi jest pod 10.000; ks. Winiewieckiego 800,
p. starosty kaluskiego 1200, p. miecznika koronnego 500, p. starosty s
deckiego 400. Ci przy mnie weszli etc. Jakoby serca wszytkim przybyo,
kiedy ksi wjechao, bo pp. hetmani srodze u wszytkich konfidencji
nie maj i reputacji.
Przysa by p. starosta kamieniecki wiadomo, ktr mia z posw
Chmielnickiego, ktrzy szli od hospodarza wooskiego, a on ich pojma,
e od wszytkich, ktrych o to sollicitowa, jest mu societas belli denegata
i chan nie idzie. Jednak res edocunt inaczej, bo gdymy podmykajc si
pod nieprzyjaciela, stan mieli pod Beresteczkiem i ju tam jedzi p.
wojewoda bracawski dla upatrzenia obozowi miejsca, przysza pewna
wiadomo, e chan przyszed do Chmiel i widziano go. Tusz, e ma
ze 40.000 ludzi. A tak, co pierwej umyka si Chmielnicki a pod Winiowiec, dowiedziawszy si o ruszeniu naszym, to ju teraz przymykaj si.
Na przyjciu tych nowin ju byo z kilka tysicy wyprawiono p. chor
ego koronnego, ten pas obozowi pod Beresteczkiem opanowa, ale mu
za kazano si wrci, bo nie consultum rusza si na cum tot impedi
mentis midzy tak si przepraw, by za napaciem Tatarw nie przyszo
w tak godnym koniu odpada od wozw, a te w tych dniach serio od
nas expectatur.
W tych dniach poszed by podjazd 200 koni ku Dubnu z kotarami 149 .
Zaczym, kiedy si roztaszowali, uderzyli Kozacy na nie, cz wysiekli,
rozproszyli, ledwie trzeci cz pojmali drugich. Na szczcie, kiedy si
strzelali, na ow strzelb wyszo z Dubna ksicych ludzi kilkaset koni
i zaskoczyli owych otiantes i zbili, winie odebrali, drugich na bota
wygnali i potopili. I tak nieduga ich bya pociecha.
Pospolite ruszenia si schodz i we dwu niedzielach w gromadzie
by sperantur. Ju jest sendomirskie, po dwu dniach krakowskie bdzie,
lubelskie jest, woyskie, chemskie, beskie, wyprawa wojewdztwa pod
laskiego 1400 czowieka, bracawskie, drugie nastpuj. Nie chcieli do
nas na t sam stron Bugu, ale stanowi si z tamtej strony Bugu od
Lublina, bo nie chc i, tylko sine divisione belli 15 , ale tuszymy, e si
pocisn na nas, skoro ich horda bez okopw opdzi, a ju si przeprawuj.
Dla powietrza lepszego ruszymy si o jutrze, albo pojutrze o mil
z miejsca z obozu. To najgorsza, gdy pastwiska, ktrych a trzy mile
szuka, a c, gdy podstpi.
P. Kisielowi, ktry wszytko ze tuszy i wojska nasze gani, wojsko
trwoy, kazano, gdy przestrzeono od pana, aby nie by w obozie i ludzi
nie straszy; tak dzi trzeci dzie do Zamocia specie zdrowia zego
i lekarstw wyjecha. Byli jednak tam tacy, ktrzy in consilio radzili, aby,
jeli bdzie chcia, jedna si z Chmielem, ale ich pohaasowano,
bo jeli ktry jako tym zwalczy nas sposobem; jemu o tak, jak ma
potencj nie trudno, ale nam niepodobna; zaczym acniejby mu
potem z nami.
Piechota nam i mierci i nogami odchodzi srodze, czci z godu,
bo ju i konie jedz, czci dla pp. oficjerw, ktrzy im dawszy zoty
47

na tydzie, to nimi haruj, a tu i na dzie sabo zoty, a innych prowiant


nie sposabiaj.
, 300. 29/135, . 341
342. .


. 148 ,
5 ,
6 ,
(
),
, .
, *
. [] 100 , 50, 10
10 . 10 . .
- ,
. 20 ,
, ,
, . , , ,

, . .
, , , ,
.
,
,
, .
,
,
. ,
: -
; , .
, []
[] [] []
10 , .
, , .
, .
, , .
* - ,
. ,
. .
. ,
, .
.
. , , 300 . .
* . . .

472

2 , . 500
, .
500. , ,
1500. , ,
. . , , ,
. , 40 ,
, ,
, 18 .
, ,
. , , .
, :
, . .
30 600,
, , , 27 , .
10 : . 800
. 1200, . 500, .
400. . .
, , .
.
,
,
, , , []
, , .
,
.
, ,
. , 40 .
: - ,
[] , .
[] .

. ,

. ~
,
.
200 149 .
, ; , ,
. , ,

[] ,
, . ,
.
,
. ,
, , , , ,
1400 , . .
[] ,
,
473

15 . , ,
: , , .
,
. ,
. , ?
. , ,

; ,
. , , ,
, , .
, ;
, , ,
; [ ].
,
, , , -
, , , ,
. , .

187
1651 . 15. .

-
-

Kopia listu . stolnika halickiego z obozu


pod Sokalem 15 iunii 1651
W poniedziaek przeszy, to jest 10 iunii o poudniu samym wiado
mo nie bardzo pocieszna przysza, e si Tatarowie zczyli z Koza
kami.
Dwie naszych chorgwi, to jest j. m. p. podkanclerzego lit. i p. wojewodzica sendomirskiego [kozacy i Tatarzy] napadszy niespodziewanie pod
Brodami, w niedziel wieczorem samym, rozgromili i wielu nazabijali,
drugich w wizienie nabrali.
Dawali win naszym chorgwiom, jakoby si mieli byli rozgoci,
kotary rozbi i jakoby somno deditos et incautos mia nieprzyjaciel oppri
mere, lecz z relacji godnych ludzi i powieci samego towarzystwa, ktre
w tej okazji byo, contrarium si pokazao, bo taka si rzecz miaa.
Poszedszy na podjazd, dwie chorgwie zostaway dosy w dobrej
ostronoci i czuoci i stray i podsuchy mieli dobre. Interea przyszo
700 koni tak Tatarw, jako i Kozakw, i uderzyli repente na naszych.
Przyszo naszym ad arma. Uderzyli si potnie o nieprzyjaciela, lubo
ich nie byo nad 150. Trzymali na sobie nieprzyjaciela dosy dugo cae
dendo et cedendo uwodzili nieprzyjaciela na sobie a do przeprawy, mie
szajc si z nim ustawicznie i uczyniwszy wielk szkod w nieprzyjacielu.
Tandem u przeprawy dugo si z nim strzelajc, musieli nasi retro cede
re, salvis signis et dignitate militari, straciwszy jednak p. Stryiskiego,
474

*chorzego p. wojewodzica sendomirskiego, tego 5 towarzystwa letaliter


poraniono, rotmistrza za p. podkanclerzego lit. trzykro postrzelono,
towarzystwa kilkunastu czci posieczono, czci w niewol nabrano.
Byo zaprawd czego poaowa, casum tych dwch chorgwi.
Jednake bg wszechmogcy, jako pocz prosperare conatus j. . .,
tak i tych dwch chorgwi nie chcia tak delere, eby nie miay byy
gloriosius resurgere. Zicio si to na tych chorgwiach. Saepe dant vic
tis terga victores i quos fortuna extulit, repente deseruit, bo gdy nieprzy
jaciel po rozgromi tych chorgwi, secure i nimis incaute postpuje, na
tenczas Jasko alias Jasnoborski, wierny kozak j. k. m. opportune na strze
lanie i huk strzelby przypadszy, w potyczce zwykej swej zwaywszy
rezolucji i noc na nieprzyjaciela (ktry ju ovans do taboru Chmiel
nickiego powraca) uderzy, ten szczliwie, za ask bo, kosz wszytek
rozgromi, ktry constabat ze 700 czowieka, wielu trupem pooy, wi
niw naszych pi odbi towarzystwa, a pi winiw nieprzyjacielskich
wzi i jednego Tatarzyna Czerkiesa, bardzo rannego, e i mwi nie
mg, zdobycz wielk odebra, koni, byda, srebra amanego, bo sna
gdzie albo kocioy, albo zameczki szlacheckie poupili byli, a co wiksza
Tatarw, tam bdcych, in fugam coniecit i ucieszy si nie da z pogromu
dwch naszych chorgwi. I pan najwyszy, dopuciwszy casum na dwie
naszych chorgwi, zarazem obmyli solacia, e nieprzyjaciel miasto ko
rzyci zosta w konfuzji.
O
to si jednak obawiamy, eby dwch albo trzech jzykw naszych
nieprzyjaciel nie zabra do kosza tatarskiego, bo dzi pewna wiadomo
w obiad przysza, e chan zapewne przyszed w sobot na noc i dlatego
na triumf srogie z dzia strzelanie sycha byo w taborze nieprzyjaciel
skim.
Post consilium hesternum bellicum, ktre in seram noctem stao,
stano conclusum ruszy si do Beresteczka nad rzek Styr dla paszy,
dla ywnoci i dla miejsca do stoczenia bitwy, bo tu inquissimus locus
zda si by ad committendum proelium i zda si by tu commodior situs
Kozakom przy gajach i dolinach, nieli nam, i nie mamy tu miejsca ad
^explicandam aciem.
Ten Tatarzyn Czerkies, nim go przywieziono, umar w drodze.
, 300. 29/135, .
331331 . . ,
, . , 225,
.. 358359.

.
15 1651
, 10 ,
.
, [ ],
, , . . . . .
, .
475

,
, ,
.
-, ,
. .
,
.
700 .
. ,
150. ,
, , , ,
. ,

, , , , . , . ; 5 -
, .
, - ,
. ,
.
, [
] . ., ,
.
,
, , . ,
, ,
, , , . . .,

, (
). [] ,
, , 700
, , -, , ;
, , , , , , -
. , , ,
[]
. , ,
,
.
, , ,
,
, .

.
,
, , ,
, , *

* .

476

. , ,
.
-, , .

188
1651 . 18.
,

Moci panie towski a mj moci panie i miy przyjacielu!


Syszc o wielkich cnotach w. m. m. p. rycerskich, nie przyszo mi
inaczej, tylko je wychwala, a bogu dzikowa, a przy tym unienie
uprasza imieniem j. k. m., aby w. m. m. p. z swoim pukiem jako naj
prdzej i jako z najwikszym ludem przybywa, opowiadajc im, eby
sobie przypomnieli wszytkie krzywdy, ktre maj od panw swych, jako
ubogi lud jest strapiony i uciony, a e teraz maj tak okazyj pikn.
Nieche jej umiej zay. Gdy jeeli teraz to opuszcz, a nie wybij si
z ciaru, tedy wiecznymi niewolnikami musz u swych panw zostawa.
Racze ju tedy w. m. m. p. jako najprdzej sam przybywa i drugim,
ktrym by w. m. m. pan rozumia, dawa zna. Tylko aby dano pokoj
jrn. panu Zdanowskiemu 151 insz wszytk szlacht niech bior, z ni
czyni, co chc. A ten znak niech bdzie, kiedy w. m. przyjdziesz z swym
pukiem, woy wieniec na tycz chojniany, tedy po tym poznamy.
A upomnij w. m. m. m. pan, aby z sob brali siekiery jedni, a dru
dzy rydle. Pjdziem wszyscy pod Krakw i dalej przez wszytk, jeli
wola bdzie Polsk. Mamy dobr zmow z Chmielnickim i z Tatarami
i niemieckie wojsko przyjdzie nam na pomoc. Racze, w. m. m. m. pan,
inszych dobrze informowawszy, sam do nas przyby, a ostatek ustnie
opowie, co kartk oddaje.
Na ten czas, tskliwie wygldajc, zostaj wm. m. m. pana i brata
suebnik Aleksander Lew z Czorsztyna.
18 iunii a. 1651.
Wszytkiej braci naszej, ktrzy przy nas bd stali, czoem bij.
Memu wielce m. panu i przyjacielowi jm. panu Stanisawowi towskiemu, marszakowi braci naszej, do oddania pilnego.
Materiay do powstania Kostki Napierskiego 1651 r., str. 2122, 13.

. . . . .
, . . . .
, ,
. . ., . . . .
.
, ,
, , .
477

,
,
. . . . . ., ,
.
. . 151 .
, . . . ,
, .
. . . . ., , . , ,
. ,
.
. . . . ., , .
.
. . . . .
.
, . . . .
. . . , ,
.
18 1651 .

189
1651 . 19. .

Najjaniejszy miociwy krlewiczu panie, panie mj miociwy.


Stanlimy tu dzi, a do chorego koronnego dano wczora ordine
(ktry nas dwiema dniami tu poprzedzi by), aby na podjazd z swoim
pukiem ku Winiowczu poszed; ale nie mogc si wczoraj przez rzekStyr przeprawi, dzi rano poszed, zostawiwszy dragoni przy szacu
nad przepraw.
Dzi Gancza przywid jzykw pod Winiowcem wzitych, ktrzy
powiadaj, e Chmielnicki ruszy si spod Zbaraa do Jampola na prze
ciwko chanowi, ktrego si na jutrzejszy dzie spodziewa.
Chmiel od tygodnia rozumia, e tu ju by krl j. m. i dlatego gosy
puszcza, e chan przyszed. Ten Jdrzej, ktry si do nas przyda, te
powiada, e jeno si w tym nie zgodzi, e powiedzia, i chan w sobot
przyszed.
Dzi take rano Woosza j. p. krakowskiego powrcia, rozprszona
od watahy tatarskiej i kozackiej od czerncw poczajowskich pod lasem
tamtejszym na si nawiedzionej i rozumieli, e ich sia okryli, ale
przecie lasem salwowali si i tak rnemi rokrobali ciekami, jeden
o drugim rozumiejc, e zgin i tak si to byo ogosio, e naszych
gromiono, ale z tych czterdziestu Wooszy jeno trzech nie dostaje.
Ten Jdrzej powiada, e Chmiel naszych lekceway i wszytko woj
sko swoje w jazd obrci, daj boe, eby si mu to in perniciem obr
cio, jako wszyscy wojennicy tak konsekwencj czyni 152 . Przy chanie
ludzi nie kad niemniej nad 30.000 oprcz dawnej ordy ^
478

Krl j. m. jutro pod miasteczko przeniknie si na tej stronie rzeki'


i bez maa tu na pospolite ruszenie nie poczekamy. Ztd si najlepiej
sprawimy, kiedy p. chory koronny z podjazdu powrci. Do Oyki
chopstwo szturmowao, ale cztery dni dobywajc jej, odstpili sromotnie.
Okoo Dubna, Ostroga bezpieczno, Zabuski 154 stamtd z podjazdu pow
rci.
Tene Jdrzej powiada, e pod Piskiem Litewskiego Wojska Kozacy
utrcili, ale jeli to prawda, toby pospolite ruszenie. Wicej nie bawicsi ile przy tym niewczasie obozowym, siebie samego i najnisze posugi
moje pod nogi w. k. m. p. m. m. pokornie i nisko upadam.
W obozie pod Beresteczkiem 19 iunii 1651 w. k. m. pana m. m.
najniszy... Rem. Piasecki.
: Praesentatum 22 iunii z obozu pod Beresteczkiem od ks. re
genta de dato 19 iunii, de mense iunii.
. , 5656jl, 2, . 105105 .
.

. . (
) ,
.
, ,
.
,
, -
, .
, . .
, . ,
, ,
, , .
. . ,
- ,
. ,
, ,
, , . ,
,
.
,
. ,
. 152 .
, 30 ,
153 .
. .
.
, .
.
479

,
. . 154
.
,
, , .
,
,
. . . . . .
19 1651 . . . . . .
... .
: 22
9 .

190
1651 . 19.

Kopia listu . Brzodowskiego de data z obozu


pod Beresteczkiem w nocy die 19 iunii 1651
Krl j. m. die 15 praesentis ruszy si z wojskiem ku Styrowi, w mili
obozowa secuta nobili. Tak nazajutrz miaa od Wooszy infestacj, na
padszy z czeladzi Nahaju Wielkiego (tak nazywamy wojsko kwarciane,
e od wozw odpadszy, gdy spod Kamieca ustpowali, multis egere
poczli) na wozy powiatw sendomirskich, ale dano im chost, kilku
nastu zabito, a pojmanych 18 dano do sdziego. Dnia tego to jest 16
praesentis sporzdzi j. k. m. w szyk pewny wszytko wojsko, to jest na
trzy bataliony wozw jest z pikro sto tysicy, kiedy z nimi u prze
praw, a gorzej by bez nich, na tak wielko i mnstwo ludzi.
Wczora pod Szczurowicami obz mielimy, przyszed szlachcic jeden
beanin, katolik od Pilawieckiej pojmaniec zostawa midzy Kozakami,
sia powiada potrzebnych rzeczy, wyszed z obozu Chmielowego w pitek
przeszy na podjazd z drugimi, ktry Chmielnicki dla jzyka obecnego
wyprawi ku Beresteczkowi 2000 ordy i 3000 Kozakw, przebrawszy na
wybr. Twierdzi ten szlachcic, i oni w kozackim wojsku pro concluso
maj nas zwojowa. Chan pozawczora we 28 tysicy wojska tatarskiego
stawi si mia Chmielnickiemu, yczy, aby nas Chmielnicki w pole wycign, a Chmielnicki destinacjami swymi posiada obiecuje w tym
roku Ru i Polsk, Bar Gadze a Kamieniec chanowi odda obiecuje
w kontentacj. Z jesieni do Wisy dalej progredi chce, taka to presumpcja.
A nie wiedzia do pitku o potdze wojska krlewskiego, z ktrym (ile
w porzdku, ktry nie smarowno idzie) i przy asce boej spodziewamy
si dobrej rozprawy, ktra moe by prdko bo blisko siebie chodzimy.
Boj si o pospolite ruszenie, aby zagon jaki nie wzi im tyu i nie razi.
Pisz obecnie, aby si spieszyli pp. Wielkopolscy i pp. Mazurzy i eby
si czyli z nami jako najprdzej.
480

Stanlimy d... pod Beresteczkiem pi mil od Dubna gdzie przede


dniem szed m. p. chory koronny i p. obozny litewski we 4000 ludu
[z] Dubna i dalej gdzie, by si mg zetrze z podjazdem jakim kozackim
albo excutere praedam ordzie powracajcej z P... Na Woyniu pobranym,
pod Olyk, spaliwszy dwoje przed niemi chopi poddani ksicia p. kancle
rza litewskiego w samym miasteczku zawarli si i bronic si tydzie,
trzy potne szturmy strzymali. Kozactwo i czer rozkopawszy staw
olycki, wod odjli, zaczym udali si ad pacta, potrzebowano 7000 flore
nw, obiecano pienidze. Interim najmniej gotowych, wszyscy z miaste
czka z zamku sluali wypadli, natlukli chopstwa i wieniakw. Chmiel
nicki grozi si mci tego na Oyce. Pan starosta warszawski extreme
chory, o starostwo uwijajc si. Chorgiew pocztowa na dwie si rozdzie
lia koni, 260 przy p. podczaszym litewskim; druga 200 z ostatkiem przy
p. Weslu stan... ostrowskim.
, 300. 29/135, . 339
339 . .

,
, 19 1651
15 [] [
]; [ ] .
, (
, ,
- , ). .
, 18 .
, 16 [], . . .
, . . .
.
. .
- ,
. .

2 3 ,
.
, .
28
. [], ,
.
,
. ,
. [] ,
( ),
,
, .
, - .
, .
31510

481

.
, ,
. . . . 4
. -

, . , .
, ,
, ,
. , , ,
. 7 .
.
, .
. .
; ;
, 260 . ,
200 . ... .

191
1651 . 20. 155

Mnie wielce mocipanie Leonie etc.


Za t wiadomoci przez to pisanie, ktre mnie doszo od w. m. m.
m. pana, jako najprdzej i najporzdniej posplstwo informowa bd.
z temi, ktrzy s mionikami prawdziwej wiary Chrystusowej, take
yczliwemi j. m. n. p. p. Janowi Kozimierzowi, z aski boej krlowi
polskiemu a nam wielce miociwemu panu naszemu. Przeto racz wm.
znowu jako najprdzej posplstwo sam w owych krajach pisaniem obes
a, ktremu by wiksz wiar dali, a zatem ochotniej si kupi bd,
gdy przedtem wiele ich mwili: gdyby dozwolenie albo gos k. j. m.
syszeli, tedy by prawi sami si wzi, na dwory szlacheckie nastpujc
niszczyli je, aby ju wicej hardo i wynioso z zoci tyrask ich
na ziemi nie panowaa.
Z tym unienie do miociwej aski w. m. m. p. oddaj si.
We Pcimiu, die 20 iuni 1651.
Wm. mnie w. m. p. suga uniony M[artinus] RJadocki]. Rector scholae
Pcimiensis.
Memu w. m. p. p. j. m. p. Leonowi, wiernemu j. k. m. pilnie odda
naley.
Materiay do powstania Kostki Napicrskiego 1651 r., str. 2526.

.
, . . . . .,
,
482

. . ,
. .
. . .
,
. :
. . . ,
, ''
Tx , "0
. . . 7'. :
------------------- , 20 1651 .
. . . . . [], . . . . . , . . ., . . .,
.

192
1651 . 20. .
. ,

J. w. . . krakowski, mj wielce miociwy panie i stryju.


Skoro mi doszed w. m. m. m. p. ordynans przez p. Sokoa, przepra
wiem si zaraz za Styr, przejmujc tego nieprzyjaciela, co si powraca
z Polesia, o ktrym ubom w mili przed Dubnem mia wiadomo, e
przeszed nazad i mia by dotd w taborze Chmielnickiego, dla dosko
nalszej jednak informacji, em ju by tak blisko, wczoraj pod Dubnem
stanem noclegiem.
Tam zastaa mi wiadomo o Kozakach, e si od Oyki taborem
powracaj gwoli czemu wyprawiem p. Strzakowskiego z kilk chorgwi,
do ktrego si i pan Suchodolski z ochot przyczy. Poszczci p. bg,
ze ich na wsiach dubieskich przejli, wyrbali i jzykw nabrali, z kt
rych sprawieni szli dalej na insze miejsce, i tam tabor, przy asce boej,
a szczciu j. k. ., znieli, wycili i ywcem nawiedli, z tych lubo dawno
z taboru, przeci jednak moe by informacja.
O
cnocie te i yczliwoci chopw tutecznych oznajmuj, i jakomy
stanli w nocy, zapalili folwarki w Dubnie, dajc zna o naszym przyj
ciu 156 . Kto by autorem trudno doj, jzykowie jednak twierdz, i Ko
zacy maj z nimi swoje porozumienia. A i mi ta, do ktrej byem przez
w. m. m. m. pana z ludmi ordynowany, chybia przysuga, powracam
nazad, rzewiejszy, da bg, obawiajc si upuci okazji.
Uprzejmie przy tym usugi moje pilnie oddawam wm. m. m. panu
w ask.
U wojska pod>Dubnem 20 iuni 1651.
Wm. m. m. pana i dobrodzieja powolny synowiec i suga uniony
Aleksander Koniecpolski, chory koronny.
: Praesentantum z obozu pod Beresteczkiem 26 iuni 1651
. , 5656/11, 3, . 189. .

483


. . , . . . . . .
. . . . ., .
. , ,
.
,
, ,
, , ,
.
,
. [ ] .
; .
. . ,
, . ,
, ,
. . ., , [],
] . , ,
.

,
, ,
156 . , ,
, ,
. ,
, ,
, , .

. . . . .
20 1651.
. . . . .
, .
: 26 1651.

193

1651 . 21.
.

157

Hieronim mietanka, podstaroci i sdzia grodzki krakowski.


Nieznajomy a wymielony na upiestwo i swawol czek, wziwszy
na si tytu staroytnego Rzeczypospolitej i krlom panom swoim dobrze
zasuonego domu ich mciw panw Kostkw, usiuje podobn rebeli
ukraiskiej w tym wojewdztwie uczyni. Albowiem od niedziel omi
pedester sine famulitio, cudzoziemskim prostym kabatem * okryty do
* : pod tym habitem.

484

Nowego Targu jawi si. Tam od jmp Wiktorzyna Zdanowskiego, ekono


ma tamecznego humaniter, lubo incognitus, przyjty w domu jego przez
ten czas zostawajcy, komi wspomoony i opatrzony, chopstwo pod
grskie 158 nadaniem wolnoci, wyzwoleniem od poddastwa, ofiarowa
niem praedae et spolii, impunitate, delictorum, a na ostatek zniesieniem
stanu szlacheckiego przez si, listy swoje i osoby namowne buntuje i dorebelij przywodzi.
O
ktrym jmo pan Zdanowski adnej nikomu nie da wiadomoci,
i owszem osob jego... u siebie mia dotd, a zoliwy zamys tego Kostki
mianowanego skutkiem ogosi si, gdy w przeszy pitek zsposobiwszy
sobie kup swawolnych z miasta i wsiw nowotargskich, zamek pogra
niczny czorsztyski, sine iusto praesidio zostajcy, opanowany osadzi,
a coraz wiksz gromad chopstwa przysposabiajc, na upiestwo ko
ciow i klasztorw bogu polubionych, take dbr i dworw duchownych
i szlacheckich, locata rebellionis et tumultus sede w tym zamku czorsz
tyskim. Z onego wypada, aby zawzito jego Rzeczypospolitej, temu
wojewdztwu et substantiis privatorum dalej nie szkodzia, tedy wyra
nego prawa, to jest konstytucji anni 1621 i powinnoci na urzd mj
woonej trzymajcy si wmm. panw i braci wszystkich sub tempus
praesens expeditionis generalis bellicae doma pozostaych, to jest patres
familias, bra niedzieln, starych i chorych ludzi, take sugi, faktorw,
urzdnikw, dzierawcw jego krlewskiej moci pana mego miociwego
i ich mciw panw duchownych dbr in recenti obwieszczam i winami
prawem pospolitym opisanymi obwieszczuj, abycie si w. mm. na ten
gwat pro die 27 iunii do Krakowa armati i w ywno przysposobieni
sami przez si, a starzy i chorzy przez zdolne sugi i poczty porzdno
zbierze i zgromadzi wedug porzdku tej konstytucji raczyli.
Zgromadziwszy si, to co czas i okazja i gdzie przyniesie, pana boga
wziwszy na pomoc, wykonywa contra dissolutos contemptores legum,
violatores vero severitatis publicae spoinie bdziemy. Co dla chway
boej, caoci ojczyzny, uspokojenia wojewdztwa tego, ochrony substan
cji wasnych, zatrzymania stanu szlacheckiego uczyni pod winami t
konstytucj opisanymi bdziecie raczyli nie wtpi, pana boga proszc,
aby ochotne szlacheckie serca i animusze w. m. m. panw i braci bene
dictione sua divina zagrzewa.
Powolne usugi moje braterskie asce w. mm. panw oddaj, z powin
noci urzdu mego napominajc wmciw juryzdykcj grodu krakow
skiego, abycie wy jeden drugiemu ten uniwersa ode dworu do dworu
jak najprdzej posyali, pod winami t konstytuc opisanymi na tego,
ktryby ten uniwersa zatrzyma albo nie odesa, cigajcymi si. Do
ktrego piecz grodu krakowskiego przyoy kazaem.
Datum na zamku krakowskiem die vigesima prima iuni, anno domini
millesimo sexcentesimo quinquagesimo primo.
Hieronim mietanka, podstaroci sdzia grodu krakowskiego manu
propria.
Locus sigilli.
, . , 44184, . 487. .
. . Nowe drogi, 1951, M 3 (27), . 119120.

485


, .
, ,

. . ,
, . 8
, . ,
, . . . , . [] .
, ,

158 ,
,
.
. . . , ,
,
, .
, ,
, ,
, ,
.
.

, , ,
, . . 1621 .,
, , . . . .
, ,
, . . , , ,
, , , . . . . . . . . . .
, . . 27 ,
,
. , ,
,
.
,
,
. , ,
, ,
,
. ,
, ,
.
. .
. . ,
,
[]
.
.
486

21 1651.
,
.
.

194
1651 . 21. -

Kopia listu p. Krzyckiego de data z obozu pod


Beresteczkiem die 21 junii 1651
Wszelakiej uchodzc niedbalstwa mego suspicji, dawszy o wszytkim
dzi trzeci dzie spod Wygnanki obszern w. m. m. p. wiadomo, restat
dzi to oznajmi, i wczorajszego dnia powrci pose szwedzki z Krymu
od chana i od Sefer agi wezyra pessime tractatus. Pyta go Wezyr, czemu
krlowa szwedzka kilkanacie tysicy ludu swego posaa krlowi pol
skiemu; odpowiedzia, i krlowa adnych ludzi swych nie posyaa, ale
e si wojna jej z cesarzem chrzecijaskim skoczya 159 , dlatego woj
sko to wszytko zacigno si do krla polskiego. Druga, e od Hady
.Mustafy, posa waszego, wzia t wiadomo, e chan z krlem zawar
przyja i braterstwo, dlatego te i ludowi swemu na ten zacig i nie
zabronia. Zajady wezyr chcia bi posa w podeszwy Hady Mustaff,
dlatego, e nie by po to posany, aby tak bardzo twierdzi i udawa, e
przyja i braterstwa chaskie z krlem. Ledwie si znaczn summ
a plagis okupi. O Chmielnickim to tylko sycha, co Kozak jeden, ktry
si do nas przyda, dzi trzeci dzie powiada i twierdzi o potdze wielkiej
Chmielnickiego; Tatarw ma niewiele, ledwie z 7000, ale bardzo przed
niego komunika. Chana si in horas spodziewa, jakoby w przesz Chmiel
nickiego. Chmielnicki dowiedziawszy si, e si nam za ask bo dobrze
powodzi, nie czekajc chana, we 12 tysicy komunika chcia ucieka na
Zaporoe, ale mu czer od passy zastpia, tak mwic: Panie hetmanie,
jako tu piwa nawarzy, tako je pij, i teraz Chmielnicki jest w wielkiej
desperacji.
, 300. 29jl35, . 334
344 . .

.
21 1651
,
. . . . - ,
,
487

,
. ,
, ,
,
- 159 ,
. ,
, , ,
,
.
. , , ,
.
.

, ,
.
. [ , ] ,
7 , .
,
.
, , , ,
, 12- ,
, , : ,
, .
.

195
1651 . 21. .
,

Po ruszeniu si naszym spod Sokala, pitym obozem stanlimy pod


Beresteczkiem 160 . W cignieniu tym nihil memoratu dignum contigit.
Obsidio Olyki od Kozakw summam sollicitudinem tak j. k. mci, jako
i wojsku wszytkiemu inicerat, alia znowu wie, ktra de soluta obsi
dione przysza, wszystkich recreavit, gdy to Kozacy kilka szturmw i trzy
swoich chorgwi straciwszy, jedno miasto jednak spaliwszy, odstpili od
zamku.
O
zamysach Chmielnickiego nic pewnego nie moemy colligere,
bo jedni tusz, e nas abo w cignieniu, abo na przeprawie, abo w nocy
incautes chce aggredi, drudzy, e na miejscu pod Winiowcem przy for
telu swoim krlowi j. m. resistere. Trzeci nas rozumiej, e z kilkadzie
sit tysicy odsczywszy ku Podgrzu, dla koniunkcji z Rakoczym wys
a myli.
Ale co wiksza o przyjciu chaskim tak dalece fama variat, e do
dnia dzisiejszego non constat, czy jest pewnie, czy nie masz u Chmiel
nickiego. Ale std colligitur, e po te czasy nie byo go, bobymy ju
widzieli byli jego emissarios, a hucusque adnej pod wojsko nie byo
tatarskiej inkursji, ktrej by oni za przyjciem chaskim pro more et
488

natura sua pewnie nie uchybili. To jednak pewne, e lubo go po te czasy


nie byo, tedy in dies et horas speratur i pewnie, abo ju jest, abo dzi,
jutro by ma indubio.
Pose szwedzki, powracajc z Krymu wstpi tu do obozu naszego.
Tumacz jego, Ormianin lwowski, powiada, e nie bardzo dobrze przyjty
by w Krymie. Jedna z tej miary, e upominkw adnych ani chanowi,
ani wezyrowi nie przywiz, a druga, e przyja krlowej szwedzkiej
przeciwko krlowi j mci wysoce wynosili, a markotnie byo wezyrowi
Sefer Kazy adze i mwi, e si to nie godzi krlowej szwedzkiej posiko
wa na t wojn ludem krla polskiego, ktremu kilkadziesit tysicy
trzodw posya 161 . Odpowiedzia pose, e krlowa swym kosztem ludzi
adnych nie posaa, ale e si wojna z cesarzem skoczya i lud rozpra
wia. Wolno si kademu gdzie chce zacign. Wszak oni i sami to
oznajmili krlowej, e oni braterstwo z krlem polski zawarli. Krlowa
mcia pani zlecia mi te to opowiedzie wam, e si cieszy z tego i temu
braterstwu nie chce by przeszkod. Po pierwsze efer Kazy aga furi
wywar na tego Hadzi Mustaff, co by do Szwecji posem i w podeszwy
kaza mu kijem da, powiadajc, emy si nie poto sali, eby ty by
przyja nidzy krlem polskiem a krlow szwedzk konsyliowa, e
i posiki sobie posyajc. Ten jednak Hadzi Mustaffa niemaa sum
pienidzy okupi si, aby go nie bito.
We dwie niedzieli po tym pole szwedzkim chan ruszy si mia.
Potga jego consistit na 40 tysicy ordy.
Zamysy i odwag j. k. m. nie masz ju, coby tak dalece miao mo
rari, jeno sroga i niezmierna rzecz wozw, a mog rzecz niewidana post
memoriam hominum, infinitus zda si by numerus hominum, ignorum
pecudumque tak, e gdy si na jednym obozowisku stanowimy, to z nocle
gu drugie i nie ruszaj si jeszcze, lada przeprawka tak multitudinem
moratur. Lun czelad porachowawszy tyle, dziesicioro prawie wojska
zda sie by. Teraz do boju by go moe 40 tysicy. Z wozami wszystkimi
et cum talibus et tantis impedimentis i nam niepodobna i ta ingens
multitudo obrciaby si in confusionem, a confusio byaby nasz ruin.
Tu jako bacz, j. k. m. graviora impedimenta chce zostawi, bo mali si
prawda rzec, wiele rzeczy nobiscum trahimus, nie tylko ad necessitatem,
ale ad luxum i chcemy z sob wszdzie Lww albo Warszaw circum
ferre, a jak toties tutulus docuit, e wozy grobami i zgub nasz byy.
J. m. p. chory koronny zapuci si by na odsiecz Oyki, ale kiedy
de solute obsidione usyszy, rozumiem, e zechce podjazd jaki ostrony
pod nieprzyjaciela uczyni, maj z sob 3 tysicy ludzi dobrych.
Jako piszc to, przysza wiadomo, e j. p. chory koronny wysa
przed sob w kilku chorgwi p. Strzakowskiego rotmistrza swego, ktry
na Kozakw, powracajcych od Oyki napad we wsiach dubieskich.
Tabor ich rozgromi, wielu trupem pooy, jzykw dobrych nabra
i praedam wszystk rozgromi. I ju z t korzyci powraca j. m. p.
chory do nas pod Beresteczko.
Dnia wczorajszego byo consilium bellicum, an expediat ruszy si
std j. k. m., czy te kogo wysa komunikiem we 20 tysicy, a sam j. k.
m., aby z pospolitym ruszeniem zostawa. O konkluzji jednak nic nie
wiemy, bo ta in pectore j. . m. zostaje, ale i ta od powrotu p. chorego
dependet.
489

Jzykowie powiadaj, e chana jeszcze nie masz.


Chmielnicki w srogiej ostronoci zostawa i warta jego codzienna
constat z szeciu tysicy i bez chana bardzo tskni i tak tusz, e
jeli za tydzie nie przyjdzie, ju i czerni nie utrzyma. Kozakw tych,
ktrych gromi j. p. chory koronny byo 6 tysicy, kad, e ich na
tysice zgino, bo w jednym miejscu bi ich p. Strzakowski, a w drugim
sam j. m. chory.
: Praesentatum z obozu spod Beresteczka 25 iunii 1651
od p. Miaskowskiego de data 21 eiusd[em].
De mense iunio.
. , 5656/II, , . 4141 .
.

-
160 .
.
. . ., .
, ,
, ,
, , .

.
,
- . ,
. .
. ,
[] .

,
, .
, ,
.
,
.
, ,
. ,
, .
, , .
, , , -
: -, ,
, , -, ,
.
, ,
,
, 161 ,
, ,
,
, .
490

, . . . ,
, ,
.
-
, , ,
, ,
,
. -, ,
.
.
40 .
. . .
, ,
. , ,
, , ,
.
.
, , , .
40.
. ,
. . . ., -, ,
, , , ,
- , ,
, .
,
.
. . . ,
, , 3
, .
, , ,
. . . . ,
, - , ,
,
. . .
.
,
. . . 20, . . .
. ,
. . . , ,
. .
, .
- .
6 .
, , ,
. , , . . ,
. , ,
. , . -. .

491

196

1651 . 22. 16 2

Pokj Chrystusw. Wszem wobec i kademu zosobna wiernym pod


danym krla j. mci p. n. m. p.
W zdrowiu dobrym od pana boga najwyszego wolnoci i swobody
ycz, oznajmiajc wszystkim wprzd wol bo, take krla jm, e chce
szlachta na przeciw krlowi jm p. n. m. podnie rokosz. A przeto kto
by tylko yczliwy by i jest krlowi, j. m. niechaj czym prdzej garnie
si pod skrzyda moje, pod Czorsztyn, przy panu rektorze pcimskim,
jako pukowniku j. k. m., ktry jako wierny poddany k. j. m. przyprowadzi
was do mnie i bdzie was regimentowa!, dawajc we wszystkim infor
macj.
Obiecuj przy tym k. j. m. p. n. m. wszystkie wolnoci tym wszyst
kim, ktrzy teraz przy mnie sta bd, i dwory szlacheckie i co w nich
bdzie wasze, i owszem sami si chciejcie z tak cikiej niewoli wybi,
kiedy czas macie, majli oni was do ostatka wniwecz obraca, lepiej, e
wy ich obrcicie. Ju si was dosy namordowali ci pankowie, e te
gos paczcy ju wasz o pomst do boga wola.
Przeto odpisujc ju drugi raz j. m. panu rektorowi ten uniwersa
wydawam, przestrzegajc i w tym jako nam in commissione od k. j. .,
ebycie adnym uniwersaom choby z pieczci i rk j. k. m. bd
adnej nie dawali wiary, gdyby te musia wyda bojc si szlachty. Ale
my czymy, co mamy czyni, jako najprdzej przyjdziemy pod Krakw
na w. Jan. Juzem te sam wszdy uniwersay porozsya do chopw,
ktrzy mi si ochotnie stawi i w nowotarskim pastwie wszyscy, a pan
Stanisaw towski, Marszaek, pukownikiem ich bdzie.
Tylko prosz abycie przez Nowy Targ idc, j. m. p. Zdanowskiego
nie tykali [i] po tych wszystkich wsiach, w ktrych zobaczycie wiece
zielone na tyczce wystawione. Kocioom take prosz aby zawsze by\a
obrona, gdy o Boga i o krzywd ludzk i nieposuszestwo j. k. m.
wojowa bdziemy.
Dan w Czosztynie 22 iunii 1651.
Zdrowia dobrego Wam yczliwy Aleksander z Stemberku Kostka, sta
rosta czorsztyski.
, . , 4854,
. 485486. .
. A. G r a b o w s k i , Ojczyste Spominki, 1845, . I, . 8687.
L. K u b a l a , Szkice historyczne, 1923, . 5, . II, . 210211.
. , -, 1928, . IX, . I, . 268
269 (. ).
, . II, 1950, . 194195.
Nowe drogi, 1951, 3 (27), . 118.

.
. . .,
, .
492

. . .,
, . . . . .
. . ., ,
, . , . . ., . . .,
,
. . . . . . . ,
. ,
, .
, . ,
. ,
. . ,
, . . .,
,
. . . , ,
. , , .
. .
, .
[], , ,
. , ,
, ,
. ,
,
. . .
22 1651.
, .

1651 . 23.
, .
,
,

2 mi daje zna jm. ks. biskup krakowski, mj miociwy pan i do


brodziej, e czorsztyski zamek ubieg jaki Leon Aleksander Kostka
i tam si zamkn w nim hultajstwem i zbjcami, stamtd chcc wypa
da na miasta i domy szlacheckie, bo i shopi si garn do niego. W tym
e licie prosi, abym ludzie jm. i wojewdztwa jegomocinego, tam ju
posane na zniesienie tego zdrajcy, ludmi wojewdztwa naszego, przy
najmniej 200 wysawszy, zbrojnie posikowa. Jak da rezolucj na te
dania jm., odoyem to do narady z ich m. panami wojskimi, podstarocimi i rotmistrzami wojewdztwa naszego. Przeto bardzo prosz wm.
pana, chciej te i wpan w takowej okolicznoci i zdarzeniu zdania swoje
go nam udzieli racz. Ja bym rozumia, nie ruszajc chorgwi z miejsca,
po kilkunastu piechotnych i po kilkunastu ludzi posa konnych spod
kadej chorgwi na zasilenie naszego powiatu pilnie potrzebne, a jm.
panu rotmistrzowi tamecznemu, przyczywszy ich do swoich, i z nimi
na granice wojewdztwa swego i powiatu naszego i co okazja i zdarze
493

nie przyniesie, to czyni, bo lepiej, by go teraz z ludmi wojewdztwa


znosi, ni potem samym nam ugania si za nim, gdy to ten zamek
niedaleko bardzo jest odlegy od powiatu naszego. Za czym udziel mi
wm. pan powanego zdania swojego w tym razie, jakobym mg najle
piej postpi.
Prosz te wm. pana, chciej mie oko na tych, co ich te tam wm.
panowie po rudach, omach, hutach, grach mao co pewniejszych ni
gralw macie, by te jakiego Drakona miasto Leona midzy sob nie
wymacali. adnymi te ekstorsjami, prosz wm. pana, do buntw abycie
najmniejszej okazji dawa wystrzegali si jako najpilniej, jako czonki
wojewodztwa tego i ludzie zacni jestecie. Konfesat czytajc, e to ci
s, co do Wgier poszli. Chmiel to robi, ktry wszystek na zniszczenie
Korony wszystkimi sztukami usadzi, bdzie on zwczy bitw, aby tu
jego szpiegowie zrobili co tymczasem. Trzeba by posa do Krakowa
o pewna wiadomo, dum paries proxima ardet, czuby si i nam potrze
ba. Oddaj zatem posugi moje zwykej asce wm. pana z kompani
wszystk.
R. 1651 iunii 23 dnia.
Materiay do powstania Kostki Napierskiego 1651 r., 20, . 3335.

E. . . . . . ,
- -
,
,
. ,
. . , ,
200.
: ' . ,
.
. . ., . .
. , , ,

.
,
,
, ,
,
,
.
. . . ,
.
. . . , . . .
, , , ,
, -
. . . ., ,
. .
, , , .
494

, .
,
. .
.
. . . . 1651 ., 23.

198
1651 . 24.
-

Z listu . Wojsze do krlewicza mci de data pod Beresteczkiem


z obozu die 24 iunii 1651
Oznajmiem w. k. m. jako k. j. m. stan pod Beresteczkiem, teraz
za oznajmuj, jako za przepraw wier mili stan, ktr dwa dni naprawowano za wielkim rozkazaniem k. j. m. Pienine wojsko przeszo
tylko, a pospolite ruszenie dla tak cikiej przeprawy ledwo si za kilka
dni przeprawi znowu, bo sam pass trudny. Obronne miejsce ks. Proskich to miasteczko byo. ktre stoi na botach i chrapach, a teraz pp. Le
szczyskich per successionem. P. Czarnecki onegdaj noc we 1200 koni
jazdy polskiej, draganii 1000, rajtarw 8000 na podjazd poszed, ktry
koniecznie si ma otrze o sam obz nieprzyjacielski, gdzie te i p. Szmeling Obuchowicz, Szumowski p. Tyszkiewicz czsto chodzi z rozkazania
k. j. m.; nieprzjaciel ten lec midzy Winiowcem a Zbaraem na Koodyskich polach, Krzemieniec spaliwszy, zamek tylko zostawiwszy ust
pi nazad pod Psowcze na szlak wielki Ukrainy, tusz, e uchodzi mieli
dla spodziewania si j. k. m., gdy krl j. m. tak z przepraw szczli
wie przeby, pewnie komunikiem prdko i, zostawiwszy wszytkie wozy,
sam dla siebie tylko jeden ma wzi, a my za mamy nabra ywnoci
w juki na 9 dni, pospolite ruszenie przebrawszy komunikiem przy k. j. mci
tak tusz i z tym wojskiem, pjdzie piechoty 3000 i insze pospolite ru
szenie, kto zechce, e niesposobny, zostanie przy wozach, na co okop po
tny rzucaj, a jeeli te za bogosawiestwem boskim i przy szczciu
kra j. m. wozy si tedy za nim popiesz do Ikwy rzeki. p. chory ko
ronny z ochotnikiem poprzedza ma.
Hetmani czuli konkurujc o strarostwo warszawskie, bo bardzo cho
ry w Sokalu i desperatus.
P. bracawski z wiel szlachty inszej uskara si na insolencj kr
la j. m., ludzi lunych za wojskiem idcych, e upi, dwory szlacheckie
bior, dobytki w niwecz, jako w nieprzyjacielskiej ziemi, obracaj, gdzie
krl j. m. suszn uczyniwszy kondolencj p. wojewodzie czernihowskiemu, 2 chorgwi fdragaskich 6 kaza i, aby pryncypaw buntw szu
bienic kara. Pod Krakowem jaki ukaza si otr gr wgierskich nie
jaki Kostka, ktry czorsztyski zamek wzi, (nie dobrze si stao, e
495

dzierawca zamku tamtego praesidium tam nie mia, tylko yda a bab),
ktrego Chmielnicki posa z uniwersaem swoim, aby buntowa chop
stwo. Zowi go drudzy Niepierskim z Pawem niejakim rod... nikiem
kompani majcym. Ten czowiek cudzych ziem s... i w szwedzkim wojsku
kilka lat by, znaj go sam... rzy.
Nieczak, murz krymskiego, do Warszawy posano, setnika kaniow
skiego, wiadomego starynnoho Kozaka; w. k. m. kaesz ich sobie pre
zentowa i obaczysz w. k. m. m. m., jaki chop dorodny ten Nieczak mu
rza, ktrzy to w. k. m. o wszytkim doskona wiadomo dadz tak o krlu,
jako i o chanie. P. Huwald powrci z Prus w tych dniach do obozu.
P. Taro, wojewodzie lubelski, wczoraj kozack chorgiew prezentowa,
p. Ossoliski starosta piotrkowski drug krakowsk piesz. Ostatek o
poniedziaku p. Czarneckiego powrotu spodziewamy si i co sprawi
w. k. m. wypisz i oznajmi etc.
, 300. 29/135, . 343
343 . .

.
24 1651 .
. . ., . .. . ,
, ,
. . .
, ,
.
, ,
[] . . .
1 200 , , 8
,
, . , , . . . ,
,
, , 1
. , ,
. . . . .
, ,
.
9 . ,
. . . 3
. , ,
,
. . ,
. .
.
, , , . .
.
.
. . , , , 496

,
. . .
. ... 6
, .
- ,
, [].
,
. . []
, .
( , )
. ...
, ...
, , ,
, . . . .
. . . . .,
. . . . ,
[], .
. .
. , ,
, . ,
[]. ,
. . , ,
. . . .

199
1651 . 25. .

. , ,

Monsieur
Je crois que vous avez su que les Cosaques ayant assig Olika et
avec perte de 300 hommes fait en vain quelques assauts, ils commencrent
traiter avec ceux de la ville et saccordrent que la ville leur donnerait
60000 Risdalers, tant de pices de drap, tant de bl, tant de boeufs etc;
et pendant que les citadins cherchent les contenter, on donne avis aux
Cosaques que Mr lEnseigne de la Couronne nest gure loin deux avec
4000 chevaux pour donner secours la ville, surquoi les Cosaques com
mencent presser la ville pour tre contents; mais celle-ci ayant dj eu
le vent du secours dun paysan russe du camp ennemi rpondit quelle
na rien pour eux si ce nest de la poudre et des balles. Ainsi les Cosa
ques sen retirrent aussitt au nombre de cinq mille.
Mr lEnseigne de la Couronne y arriva quatre heures aprs et pour
suivant chaudement son ennemi il en atteint 200 quatre lieues dOlika
sur le soir, desquels furent tus sur la place 70 et 17 en furent faits pri
sonniers et amens ici, auxquels avant hier au soir on trancha la tte.
Neuf sen rendirent Catholiques.
32-510

497

Les ntres en eurent 60 et quelques chariots chargs de et plus


de 200 boeufs pour butin. Pendant quils battent ceux-ci, ceux qui se sau
vrent mettent le feu une grange qui brla toute la nuit et fut le signal
entre eux que les Polonais les poursuivaient, ce que voyant les autres ils
firent... diligence que le matin ils se vayaient au del de Dubno et les
ntres ont desprance den prise avoir part.
vSur le retour de Mr lEnseigne un bruit courut ici au camp que le
Starosta de Varsovie fut mort et aussitt Sa Majest lui donna ce Staro
stwo. Mais la joie nen durait gure, car meilleures nouvelles de Sokal
vinrent que Creufel y mand de Sa Majest lavais remis. Chmielnicki a
envoy 300 des siens en Ukraine [et] en divers endroits des ntres. Vous
verrez en peu de jours Varsovie Nitreacza 163 et celui que la Reine de
Sude avait mand Tartarie, ils sont partis dici trois jours.
[Tout] fait ici bien cher au camp. Quant la bierre dont ils vendent
de 24 30 gros le pot, [un] pot de miel une demi-risdaler, le Potern...
dix franc le pot, un pain qui Varsovie cote un gros vaut ici neuf
dix, mais la chair est bon march, car les reitars drobent tant de boe
ufs quils en vendent un deux francs.
Sa Majest a envoy Mr Czornecki avec 3000 chevaux pour prendre
langue il y a deux jours. Lequel comme ambitieux, juge de larme et
lieutenan de M. le grand Gnral dans sa compagnie de Hussards ne
retournera sans nous apporter quelques certitudes.
Dans cette nuit retourna un des espions de M. le Grand Gnral 164
qui dit que le Chan avec toute sa Horde est arriv auprs de Chmiel
iequel pour cette raison avait fait tirer trois fois tout le canon; ...vient
un autre qui dit que ce nest pas le Chan, que ce ne sont que quelques
cents Tartares.
Nous sommes encore Beresteczko, Sa Majest le trouvant ainsi bon;
mais avons tous pass les ponts avec les chariots dont il y a outre 40000
qui sont sur le Compul seulement et ont mis passer deux jours et
deux nuits.
Nous avons dj auprs de nous plus de 80000 de lExpdition Gn
rale, braves gens et qui comme je crois demain passeront les ponts pour
nous tre voisins.
On ne sait pour combien de temps nous ferons sjour ici. On est"dans
son ancienne posture. Rien dautre pour le prsent etc.
Du camp Beresteczko, ce 21 de juin 1651.
L. Erbenig.
: Nouvelles envoyes la Reine mardi 19. jcrivis Votre
Majest larrive du Roi et de toute larme en ce lieu ici et les nouvelles
aussi que javais pu savoir pendant la marche. Le 20 le Roi alla aprs
avoir entendu la messe au del de la ville de Beresteczko pour visiter
le poste o Sa Majest prtend camper son arme pour quelques jours en
attendant larrive de quelques autres Palatinats qui ne sont gure loig
ns de nous. Le meme jour deux heures aprs-midi lAmbassadeur de
Sude qui est retourn de Tartarie arriva au camp comme aussi Mr Corniak avec sa compagnie de chevaux legers.
Au jourdhui 21 le Roi a reu une lettre du Sr Chorazi qui tait parti
dici il y a trois jours avec trois mille chevaux pour aller secourir la ville
498

et chateau dOlyka assigs par une bonne troupe de Cosaques par laqu
elle il fait savoir Sa Majest quayant envoy le Sr Stralkowski brave
soldat avec cinq compagnies de cavallerie vers cette place, ledit Sr Stral
kowski dcouvrit les Cosaques dans certains villages lentour de Dubno
qui sen retournaient leur camp avec un grand butin, principalement de
btes cornes, aprs avoir donn le sige de Olika. Il fut si ais de cette
rencontre quil sen alla en grande diligence contre eux, les tailla presque
tous en pices et dcouvrit par ceux quil fit prisonniers que leur Tabor
avec tout le butin quils avaient fait lentour de cette ville ntait qu
une demi-lieue de l. Il ne mit pas long temps darriver en ce lieu, fora
dedans sans considrer le grand nombre dennemis qui taient cinq ou
six mille, renversa et rompit leur Tabor et ne les traita pas moins mal
que les premiers en ayant tu un grand nombre et pris plusieurs prison
niers et gagna leurs chariots, tout le butin quil emmena et un grand
nombre de chevaux. Le Sr Korong a envoy Sa Majest la lettre que
ledit Sr Stralkowski lui a crite... sa bonne fortune. Il crit aussi mme
Sa Majest quil sen revient la trouver puisquil nest plus ncessaire
daller Olika. Le Roi a en nouvelle que le Gnral de Lituanie avait
dfait les troupes que Chmielnicki avait envoyes contre lui et mme
prit prisonnier leur Gnral appel Niebaba, Sa Majest en attend la
confirmation pour y ajouter foi.
Du camp prs Beresteczko ce 21 iunii 3 heures aprs midi 1651.
, 300.29/135, . 345
346 . .

!
, , , ,
300
, ' ,
60 , - , -
, - . . ,
, ,
4
. ,
. ,
, ,
. 5
.
. ,
, 200
, 70 , 17 ,
, .
. 60 , ,
, , 200 . ,
, , , .
, . , []
32*

499

.
.
-
,
. ,
, ,
. 300
.
163 ,
.
.
. ,
2430 , ;
, , 910 .
, ,
.
. 3
, . ,
164 ,
, , - .
, ,
, ,
. []
, , .
, .
, 40

. , , .
80
. [] , , ,
, .
, .
. .
21 1651 .
J1. .
: , 19-.

, . 20 [] ,
, ,
,
,
, .
2 ,
, .
.
, 21, . ,
3 ,
, .
, . ,
, ,
500

,
, ,
. ,
, ,
,
.
, , ,
5 6 ,
, ,
,
.
. ,
. ... . ,
, .
, ,

. .
21 3 1651.

200

1651 . 26. .

Najjaniejszy m. krlewiczu pp. mj miociwy...


Przeprawiwszy si na t stron rzeki ju z aski boej hostilitatis od
tego zdrajcy nie czujemy, lubomy si z jzykw prdkiej spodziewali.
1 owszem Woosza p. starosty kauskiego t wiadomo przyniosa, e
Chmielnicki nazad ku Ozowcom poszed, jeno za poledniejsze jzyki to
cie jego tak tumacza, e przeciw chanowi, ktry si z nim we rod
przesz zczy mia, chodzi. Najpewniej spodziewamy si od p. Czar
neckiego, ktrego si dzi na noc spodziewamy.
Krl j. m. postanowi u siebie jutro si ruszy ku Dubnu i tam prze
praw opanowawszy, na Ikwie pospolitego ruszenia czeka, ktre si te
ju sporo do boku krla j. m. gromadz, mazowieckie nie przyszo, i insze
odleglejsze, poznaskie i kaliskie okoo Kryowa s i niektre, jako kra
kowskie, ju dzi przeprawiwszy si przez Styr do obozu k. j. m. weszo.
Na zagaszenie tamtej iskry, ktra si za incitamentem jakiego Alek
sandra Kostki w starostwie czorsztyskim i Nowotargskim w buntowaniu
chopstwa przeciw zwierzchnoci wzniecia, posa krl j. m. p. mj mio
ciwy p. miecznika koronnego z jego ludmi i p. koniuszego koronnego
i p. starost sandeckiego ochotnemi, przydawszy kilka pieninych cho
rgwi i draganii szwadron p. Czarneckiego. Rozumiem, e w. k. m. panu
m. m. naley o tym podniesieniu chopstwa ywieckiemu pastwu przylegego i do buntw i podczas spokojnego Rzptej czasu sposobnego wie
50!

dzie i kaza mie pilne na ich sprawy oko, ale i sam krl j. m. p. m. m.
mia do w. k. m. o tym napisa. Jeeliby te w. k. m. potrzebowa i
szlachty polskiej do pospolitego ruszenia nalecej dla wikszego bez
pieczestwa ywca, to bym ja za ordynansem w. k. m. pana m. m.
exempti posa.
Na wszytkie skinienia zostajc kotowy, do ng w. k. m. p. m. m.
pokornie upadam.
W obozie pod Beresteczkiem die 26 junii 1651.
W. krlewskiej m. pana m. m. najniszy suebny.
. , 5656111, 2, . 109109 .
.

. . . . .
, , ,
, ,
. ,
. ,
.
, ,
. (
] . ,
.
. . ,
, [] ,
. . .
, , , ,
, , , ,
. . .
, ,
-
, . . . . .
. , []
. . ,
. . , . . . .
. .
,
, ,
. . . . . . . . . . . .

,
. . . . . .
,
. . . . . .
26 1651.
. . . . .
502

201
1651 . 26. .

Z listu . Miaskowskiego stolnika halickiego de data


z obozu pod Beresteczkiem 26 iunii 1651 do krlewicza j. m.
Kiedy ju non tam ferro aperto marte, jako dolis et machinationibus
usiuje eludere conatus nostros, z wielk ju trudnoci podjazdom na
szym przychodzi pewnej wiadomoci i jzyka dostawa, z ktrego by
mogo constare o zamysach nieprzyjacielskich. Nie tylko dni, ale godziny
tak dalece wariant o postpkach jego, e jedne wiadomoci codzienne
przeciwko sobie e diametro pugnant. Ja cokolwiek certitudinis mogo si
elicere z rnych wieci, wkrtce w. k. m. p. m. m. opisuj. Z tamtej stro
ny Beresteczka stojc, dwa podjazdy wyprawione s. Jeden z p. Stpkow
skim, rkodajnym ksicia j. m. p. wojewody ruskiego, 8000 koni przebra
nych Wooszy, drugi za z p. Stefanem Czarneckim, z ktrym poszo koni
polskich 1000, rajtarw 1000, dragonw 500, a przy tym ochotnych nie
mao.
23. iunii przebywa j. k. m. rzek Styr pod Beresteczkiem, trudn bar
dzo i zabawn przepraw przez 4 mosty consequenter przebywa byo
trzeba tak, e tego dnia ledwo poowica wojska pieninego przesza,
ostatek nazajutrz przebywao oporem, jednak dla srogiej nieogarnionej
niewidomej liczby wozw, ktrejby wszersz i wdu okiem przejrze nie
podobna.
Tego dnia secretum consilium byo, jeeli i jako hostem aggredi
i czy z tymi niezliczonymi wozami, czy relictis, impedimentis nieprzy
jaciela adoriri. Wszytkich zgodna stana sententia ciary zostawi, a z
lekkimi tylko kolaskami puci si w dalsze kraje.
24. w dzie s. Jana po naboestwie rannym rni j. k. m. primores
wojska przy kongratulacji s. patrona j. k. m. upominkowali i consueto
more wizali j. k. m. rnymi to komi dzielnymi, szablami, strzelb,
wsidzeniami i innym rycerskim aparatem, quisque pro suo genio, jako
to in campo martio, gdzie non tam ornamenta et aurum, quam ferrum
requiritur, quo victoria paratur.
Od poudnia za niesmaszna wie przychodzi, e p. Stpkowski,
w ktrym non exiguam spem pooylimy byli, re infecta powraca, a to
dla nieszczsnej emulacji i niesfornoci, ktra zawsze bywa in bellis pernitiosa, e si Woosza rnych panit, pod regimentem jego bdca, su
cha nie chciaa, inordinate idc kady w sw po wsiach, po miasteczkach
pijc, huczc i Kozaki spaszajc i w jednym miejscu marnie 200 Tatarw
upuciwszy. Dobrze jeden Wooszyn, nazwany Sereda p. starosty sdec
kiego, powiedzia: eby nam wszytkim szyje poucina potrzeba. Jzyka
adnego nie przywiedli, to tylko twierdzc, e wiele ludzi idcych z ta
boru Chmielnickiego potykali, ktrzy admotis tormentis zeznawali, e
Chmiel gdzie z komunikiem poszed, czy przeciwko chanowi obviam,
czy te a ku Dnieprowi, ale za niedzielnej wiadomoci contrarium 503

zaa si, bo 25 iunii da zna p. [Czar]necki, ebymy si mieli na ostro


noci, bo i chan jest i podjazdy rne poszy dla koni odsaczenia wypra
wione.
Tego dnia j. k. m. i z senatem zasiada, jak by si mogo podgr
skim rozruchom zabiee i temu zoliwemu czowiekowi, ktry plebem
podgrsk, concitat, Czorsztyn opanowa, dwory szlacheckie najeda
i rabuje. Za czym nulla interiecta mora j. k. m., dla uspokojenia tych
rozruchw j. m. p. miecznika koronnego destinat, z nim 2000 wojska
pieninego tak konnego jako i dragonii, z nim zarwno p. koniuszego
koronnego i p. starost sdeckiego wyprawuje. Uniwersay do wszytkich
iych chorgwi, ktre po powiatach pro securitate domestica zostay, wy
da rozkazuje, aby si pod regiment p. miecznika koronnego, quo faci
lius hoc malum mogliby herba opprimera, ci i. m., ktrym haec provincia
contigit. Przydany jest [p.] miecznikowi p. Sok, rotmistrz kwarciany,
veteranus to wojska j. k. m. i odwany onierz.
Tego dnia wyprawi j. k. m. do pospolitego ruszenia dwch i. m. to
jest j. m. p. kasztelana sdeckiego i p. referendarza [koron]nego, perswa
dujc, aby si chcieli czy i przeprawowa do j. . ., pokazano im
evidentissimum periculum, gdyby na tamtej stronie zostawali, jednak
za perswazj i przestrog ojcowsk j. k. m. z i. mciw non sine murmure
przyjli, rne pretensje ex volumine legum allegajc, nie powic, e
to inter[arma]... leges silere maj, w takich razach magis pericula, quam
leges curare. Ale dzi wojewdztwo Krakowskie Styr przebywa i jako
skoro wojewdztwa przejd, dopiero w dalsz drog, a daj boe szcz
liwie, ruszy si nam przyjdzie. Dnia wczorajszego ksi p. wojewoda
krakowski, prezentowa ludzi swych chorgwi, midzy ktrymi ordyna
tw dwie husarskich dosy dobrych okrytych, de reliquo i wicej i lep
szych ludzi spodziewalimy si.
To tylko otrbowano, abymy si na dzie jutrzejszy jako wcignienie gotowali to ruszenie nasze dependet od podjazdu p. Czarneckiego.
, 300.291135, . 344
344 . .

.
26 1651 . . .
, [], ,
, ,

,
. ,
[]. ,
, . . .
. . .
, [] 2 .
8 .
. . . . ,.
504

1000 , 500 . ..
23 . . . .

4 ,
, ,
- , ,
, , .

.
.
.
24-, , ,
. . ., . . .
, . . .
, , , ,
, ,
, ,
.
, . ,
, ,
- ,
. ,
, ,
, , , , ,
200 .
. , :
.
. ,
, ,
- . , .
, , , .
25 . , ,
, ,
.
. . . ,
, , ,
. . . .
. . .
2 , , ,
. . .
,
, [] .
, . ., ,
. . . , , . . . .
. . . . .
. . . . ,
, . . .

505

.
, ,
,
,
.
, , ,
, .
.
, 2 []
.
.
,
. . .

202
1651 . 27. -
,

Kopia listu od p. Swieewskiego do j. m. p. stolnika wieluskiego,


de data z obozu pod Beresteczkiem die 27 iunii
Tego dnia, ktrego si powrcili do obozu j. m. p. chory koronny
pogromiwszy nieprzyjaciela, lubo nie tak wiele jako primi rumores przy
nieli byli, bo reliquias tylko zaskoczy, a co celniejszy komunik uszed,
poszed na podjazd j. m. p. Czarnecki, sdzia wojskowy, pod samego nie
przyjaciela, od ktrego juto czwarty dzie wiadomoci nie mamy adnej.
A tu tymczasem w obozie rne i dziwne rodz si nowiny et in
gremio incerti autoris tak adolescunt, e rne std bywaj consiliorum
mutationes.
Udano byo zapewnie, czego wszyscy niemal constante byli asserto
res, e Chmielnicki nazad ku Ukrainie poszed, znoszc wszystko funditus,
ktrdy miaoby i wojsko nasze za nim. Wielce bardzo ta wie auge
bat, e i pospolite ruszenie wniwecz si obrci i wojsko, jeli komunikiem
nie pjdzie, ale taborem leniwym, nigdy nieprzyjaciela nie dojdzie, a
interim, jeli tak od chaskich posikw bdzie destitutus, zajdzie za
Dniepr i nostrum belli apparatum eludet, e pospolite ruszenie wrci
si bdzie musiao, a wojsko lubo tam zostanie, albo dugo nie zechce
jako borgowe manere, albo od nieprzyjaciela znowu potniejszego in
discrimen vocabitur.
Bya narada tajemna, ktrej zaczte deliberationes, jak znw insza
przysza nowina, e chan w przesz rod zapewne przyszed, czemu
bardziejby wierzy, bo i byych i tych co j. m. p. chory koronny przy
wiz jzykw zgodne confessata byy, e chan idzie, ale wszytkich no
win discernet fidem j. m. p. sdzia wojskowy, od ktrego wiadomoci co
godzina czekamy i insze z tego miejsca dalsze ruszenie dependet. Z Kra
kowa o jakich buntach przez niejakiego [Kostjk zacztych sycha tu
506

i pisano, e fortecy czorsztyskiej doby. Prawda to czyli nie, a w czci


moe by possibile za skaraniem boskim, non contemnuntur te nowiny,
zwaszcza od wojewody krakowskiego, ktre futuri periculi molem upa
truj..., chciaoby widz ad heredes lares et focos w[raca] si. Ale
k. j. m. p. miecznika koronnego z ludmi wasnymi, przydawszy kilkaset
z wojska, desti[tuit] pospolite ruszenie, ju swoim chce tueri, dajc si
sysze, eby przy nich pan zostawa i nimi najwyszy wdz i hetman
rzdzi, poruczywszy wojsko odowe legitimo hetmanw regimini, mu
sieliby generalissimum sobie obra i jego ductionem sequi.
To si najbardziej im nie podoba, i nie chce na miejscu princeps sub
sistere i widzie ich wojsko, albo od posw iuxta consuetudinem sysze
relacj i desideriis respondere.
Midzy piechot cudzoziemsk bardzo sia chorych, umiera tego nie
mao, a insi dla godu do adnej rzeczy non sunt habiles, bo wiatr nimi
powiewa. Duej tego jeli bdzie, sia ubdzie piechoty.
Oddaj si zatym etc.
, 300.29/135, . 348
349. .

, . . . ,
( ,
, [ ],
), . . .
, .
.
,
,
[].
, , ,
, ,
.
,
, , ,
, .
, , ,
.
, ,
, , ,
,
.
,
, ,
. ,
, , . . .
, , .
. . . ,
. []
.
507

- ,
...[]. , .
, , .
, , []
.
... , , ,
. . .
.
, ,
, ,
,
,
.
,
,
.
,
, - ,
. , .
.

203
1651 . 29, 6 10.
.

Dzi chan mia koszulk czarn na pancerzu, a pod spodem nie pa


mita jaki upan; mia te na sobie opocz winiow albo purpurow;
w deszcz siedzia na parispie albo kroczaku wronym. Jutro w jakim by
mia by sorbicie nie wie. To wie, i bdzie w pancerzu i w teje koszulce.
Dugo by tu chan by postanowi, nie wie. Atoli postanowi, jeli si
bed bi, to tak si bawi, jako wojna pokae, a jeli si nie
bed bi, tedy ich obleemy i bdziem lee w ziemi i przy nich dotd a
dokonamy.
Chmielnicki ustawicznie pisa do chana i posya rnych posw.
Pytany co by chan mia za cel tego swego zwizku z Chmielnickim, po
wiedzia, iz Chmielnicki przysig chanowi na przyja i towarzystwa
i na wszelak przeciwko kademu pokj rozrywajcemu i mwi tak do
chana: Jam si do ciebie uda, wiesz o co idzie, tak ju o ciebie, jako
i o mnie si wszystkie korzyci i wolno darowa, ziemi, jak chcesz
z braci dobr. A ja tylko o to stoj, abym swoj ziemie ograniczy i mia
w niej pokj i pty chc wojowa, pki by tego nie dokaza. Zaczym pro
sz ci nie odstpuj mi.
Wie to i swoich dobrej wiary, i niepodobna i nie masz sposobu t
przyja i zwiek chaski z Chmielnickim i ordami, bo to sia dobrego
ordom przyniosa i przynosi i chan tego nigdy nie uczyni, aby go miat
508

odstpi. Atoli chan na to pozwoli czy bdzie w tym rodkowa, aby oni
byli ograniczeni w swoich dobrach, jako dawno bywali, aeby graniczcej
obiemi strona nie przychodzia,.................. i nasz ... , i jeli wojsko j. k. m.
da bitw jutro chanowi i Chmielnickiemu, tedy ja i oni dadz i bd si
bi potenie, bo Chmielnicki tak prosi chana: Jeno si ja nieco karkiem
twoim opieram ojcze caru i ty stj za mn a ja bd si bi pki mie sta
wa bdzie, dopiero, gdy mie nie stanie, czy ju co rozumiesz.
Te konfesata s jedne od tego czasu, jako tylko nieprzyjaciel do nas
[mia] przyj tu pod Beresteczko, z ktrych w. k. m. zrozumiesz, jaka
impreza bya nieprzyjacielska znosi krla j. m. z wojskiem; drugie kon
fesata jako si poczli przydawa, z ktrych wyrozumie w. k. m. jakom,
nie... jest wiadomo o Chmielnickim, Dzisiaj przeda si wyrostek do
naszych od Kozakw, e Chmielnicki postrzelony w prawy bok i wzity
od Tatarw. Wyhowski zabity 165 . Ten wyrostek by przy cyruliku, ktry
opatrowa Chmielnickiego ju pod Krzemiecem uciekajcego, nie tuszy
mu ywota. Chan ju zdech, powiada zapewne, ale nie dowierzamy
temu, bo to z mik i zdradziecka...
W Czorsztynie udaj, e tego ju ze czterdziestu rozbjnikw pojma
no, ale rozumiem, e tam prdsze i pewniejsze s nowiny.
Krla j. m. nieprzyjaciel Kozaka z listami zarwa i ja si o swoje
boj, ktre wysaem 5 iulii (?) unienie prosz w. k. m., aby mi oznaj
miono, jeeli doszy listy jak w. k. m., bo do tego czasu jestem soliatus.
: Ostatnie po bitwie. Akta do wyprawy beresteckiej 1651.
. , 5656/If, 3, . 164164 .
.

,
;
; .
, [] ; ,
. ,
. , [] ,
, , ,
,
.

.
, ,
[] ,
[ ] [] ,
: . ,
. , , [ , ]
.
, ,
, . ,
.
509

, , ,
[]
, ,
.
, , ,
... ...
. . . ,
,
.: , ,
, , ,
, , , .
,
, . . . ,
. . .
, . . ., , ...
.
[ ],
. 165 . ,
, - . , . , , ,
, , , - -
...
,
, ,
.
,
, 5 . . . .,
, [] . . .,
.

1651 .

204
1651 . . ,

Drobiski contra subditos de Koaczkowo protestatur. Actum


in Pyzdri feria sexta ante festum sanctorum Viti et Modesti
martyrum proximo anno domini millesimo sexagesimo
quinquagesimo primo
Do urzdu i ksig niniejszych grodzkich powiatu Pyzdrskiego, oblicznie przyszedszy, sawnie urodzony Jan Drobiski aobliwie si skar
y przed urzdem niniejszym przeciwko poddanym ze wsi Koaczkowa*
510

urodzonego Jerzego z Ryewa Kaczkowskiego dziedzicznej, ktrych na


ten czas imion i przezwisk wiedzie nie moe, w pozwach jednak, gdy
si o nich dowie, mianowa ich bdzie, o to, i oni nie dbajc na boja
bo podtenczas teraniejszy, gdy stan equestris ordinis na ekspedycj
publiczn rusza! si i wyjecha, gdy ten protestant, z Poznania na Gniez
no idc dla sprawy swej, wracajc si przez pomienion wie Koaczko
wo, w poniedziaek nazajutr po witej trcy blizko przeszy prze
chodzi, na noclegu adnej si nie spodziewajc nieprzystojnoci, naprzd
onego poszarpali, imali rzeczki i munimenta, ktre w worku z sob mia
skrzanym, poszperali, szatki na nim podrapali, tym si nie kontentujc,
w acuch elazny, na szyj onemu zaoywszy, wsadzili, kdk zawarli
i do supa przybili i tak ca noc wizili, rce opak stryczkami zwizaw
szy, okrutnie pomordowali i przez ca noc winic, rozmaitych mu
angaryj i przykroci nazadawawszy, do Pyzdr z acuchem tyme za
wieli. Po ktrym poszarpaniu rzeczek tych, braknie mu do oddania pie
nidzy zotych putrzeciu, rkawiczek dzianych czerwonych, o ktre wiolencje i rozbj ofiaruje si przeciwko tym e gwatownikom czasu swego,
in foro fori prawnie czyni.
, , 73, . 178
178 . .

.
1651
,

[] ,
. [] ,
, . , ,
, .
, ,

. , , ,
,
. ,
, , ,
. ,
, ,
.
, ,
.

.

511

205
1651 . .

Secretum. Nulli revelandum w. k. m. prosz


1.
Pytany ten murza co za zamys by Chmielnickiego, kiedy na to
wojsko wyprawion by chcia znosi, czy osadzi znisszy je albo osa
dziwszy, co dali zamyla czyni. Odpowiedzia, e nie mia chan tej myli,
aby by mia wojska swoje na pastwa koronne w[ysya] ale przez ca
zim przez ustawiczne poselstwa Chmielnickiego sollicytowany, ktry [si
na] niespokojne ssiedztwo skary, a przy tym przestrzega, e tu wielkie
wojska zbiegy, [chan] na koniec pozwoli sutanom, braci swojej, i tu
na ratunek Kozakom, to im rozkazawszy, aby za lini nie przechodzili
i w obronie si tylko trzymali. Teraz gdy si orda wyprawia i do niego
przysza, udawszy, i to wszytko wojsko lackie i inszego... o nich na nie
naprawia, ta mianowicie intencja, eby je by mg kozakami osadziw
szy, ju mia swego posa gotowego do k. j. m. na traktowa[nie]...
2. Pytany, jeli orda o drugim wojsku j. k. m. abo o tym obozie pod
S[okalern]... powiedzia, e nie, i owszem, e chopi, pisarczyk, Nuradin
sutana... secreta wszytkie powiedzia, to czsto przed wszytkimi, i Po
lacy inszego... k. j. m., abo j. m. p. krakowski swego, ktrego posa do
Sopian (?) Kazy agi... wzi wiadomo i pewno o tym drugim wojsku
i potdze naszych, z... sprawi, eby nazad poszli Tatarowie.
3. Pytany, co on teraz rozumie o Chmielnickego zamysach, jako mu
si na p. ... nie powiodo, czy znowu z ta ord zechce szczcia sprbo
wa, czy sie wniej ..., a mu przyjd posiki? Odpowiedzia, e daje
na to moj szyj, ze Chmielnicki nie ruszy, a przyjd nowe ordy, i e
lego pewien, e on zaraz do chana i do Budziackich i do Czerkiesw posiy rozesa, ebrza, namawiajc, obiecujc, jako [u] Dniepru samego
posa Chmielnickiego potkali, z ktrym si dug rozmow bawili, tylko
to z niego wyrozumieli, e prdko do chana biea, proszc o [pomoc], bo
krl idzie z nowymi wojskami. Czemu, powiada, jeli chan da wiar, nie
omylnie kad, e o tym czasie moe by u Dniepru.
4. Pytany, jako wielka orda przy sutanach? Odpowiedzia, e my
si tak jak ............ mi nie liczymy i wiedzie liczby pewnej nie mog, ale
to pewna, e .... cie tysicy ordy dobrej i ludzi i koni, bo nam do naszych
koni sr... Chmielnicki.
5. Pytany jeli co Kozakw i ordy na Litw obrcono powiedzia,
e ... Nahaj[cw] ... miao i w tamte strony ... pewnej liczby nie wie,
a wie e si oni kadli na 40 tysicy.
6. Pytany, co za to wojsko nasze, z ktrym si ucierali, powiedzia
e na ... a nazbyt.
7. Pytany, jeliby nie wiedzia o kim, ktry z tej strony przestrogi
daje jakie Ch[anowi] odpowiedzia, e imienia nie wie, bo go w licie
nigdy nie mianuj, ale nie p... o jednym pu... wielkim, ktry po hetma
nach blizko siada przy krlu, za ktrego rad [we] wszytkim idzie Chmiel
nicki i nic bez niego nie poczyna, od niego miewa czste pr... i listy i te
512

listy do Krymu przesya i onemu wszytkiego dowodzi. Prosi jednak ten


murza, aby to byo w sekrecie, bo si, powiada, boj, aby mi to za czasem
nie szkodzio.
8. Pytany, co za przyja midzy multaskim i wooskim i midzy
chanem, powiedzia, e ci ludzie, co tak z wami jako i z nami id wedle
potrzeby i czasu ale przecie z nami nie su, a u was su.
9. Pytany, jeliby orda na to bya pozwolia, eby Chmielnicki osa
dziwszy nas, traktowa o to z nami, powiedzia, bardzo radzi i e adnej
zawzitej przyjani nie maj, z nami, ale uczynili to na pacz i ustawicz
ne naleganie Chmielnickiego.
10. Pytany, [co] sobie orda chciaa paci, kiedy by by Chmielnicki
z naszymi pokj zawar odpowiedzia, e nam kademu jakomy do niego
przyszli, komu po dwch, komu po ... jezdkw da, w ostatku dosy Tata
rowi wzi konia odchodzc, chopa, ale po ..., eby by z pienidzmi,
starszyn musia kontentowa, i Muradin sutanowi [kilka] dni przed moim
przyjazdem da co pienidzy.
11. Pytany, co za przyja midzy chanem i midzy Rakoczym. Po
wiedzia, e dobra i poselstwa i upominki midzy nimi czste i teraz
wieo pose Rakoczego u chana bdc prosi, aby czste midzy nimi po
selstwa byway i braterstwo midzy nimi, eby si ... bardziej midzy
nimi pomnaao.
12. Pytany, jeli nie przy Chmielnickim o czauszu Tureckim i o czym
lu przyjecha, odpowiedzia, e nie wie, bom, prawi, pierwiej si ni Mura
din sutan z domu wyprawia i dwa dni tylko, jakom nagoni wojsko, od
poczwszy, zarazemy dalej ruszyli. Ale pewien tego, e o tym nie wiedz
Tatarowie i Chmielnicki, jeli to traktuje z Port, tedy si zatem musi
kry przed Tatarami, bo i przeszy ... przez. Pinsz age chan z Chmielnic
kim ostro expostulowa, czemu on jemu si pod[da]wszy w protekcj cha
now, na Porte poglda, na co si Chmielnicki mia mie negative.
[Na] te confessata krl j. mo sam si podpisa i odda j. ks. kanc
lerzowi do schowania pilnego i ostatnego ... Groszkowski p. Bieyski,
ktrzy przysigli na sekret, aby dochowali.
W. k. m. prosz, eby w. k. m. nikomu tych confesst nie zdra[dzi,
gdy] ... w. k. m., oprcz p. ks. spowiednika, sam dotrzyma sekretu. Tych
confesst z wielk prac i kopotem u wszytkich si starajc przyszo mi
do tego, e krla j. m. ja prosiem bez rnych, na ostatek i sam ktrych
mi in occluso restat da rotulo, ale ksi ... mandat askaw na mnie konkredowa mi przepisa, niezawodnie ... j. k. m. ozwa si mi z jakim pisa
niem, ktremu pod przysig ... sekret[nie] ... obiecaem oprcz ... w. k. m.
. , 5656/II, 2, . 153153 .
.

. . . .
1.
, ,
, []
, , , .
, ,
.
33510

513

,
, ...
. [] ... ,
, ,
. , ,
, [] ,
[]... , ,
, , [] . . .
.
2. , . . .
... , , ,
,
... [ ] . . ., . . . -
(?) ...
, ... [] ,
.
3. , ,
... ,
, ? ,
, ,
, ,
[]
, , , .
.
, ,
. ,
, [ ],
.
4. , . , ...
, ...
, , ... .
5. , . ,
[]... , ,
, 40 .
6. , , .
, ... .
7. , , -
. , ,
, ... ..,
, ,
, ...
, .
, , , , ,
.
8. ,
[] . ,
, , ,
, a v .
9. , , ,
, . , [ ] ,
514

[] ,
.
10. , ,
. , ,
, , , . ,
, ..,
, -
- .
11. , . ,
,
, , ,

.
12. ,
. , ,
, .
, . ,
. ,
, , ...
... [],
, ,
, .
. . . .
...
, , .
. . . , . . . ,
... . . . . . .
[ ] .
, . . ,
. ... , , .
... . . ., [
], . . ., - .

206
1651 . ( 16). .

Relacja oblenia homelskiego

166

Dnia 13 junii, to jest w niedziel rano o godzinie smej, gdy wart


odmieniano, siltwacht obaczy chorgiew czerwon z biaym krzyem
i okoo pole biae, pod ktr Kozacy pod Homel podstpowali, a gdy ju
od miasto midzy sady chorgiew przychodzia, zarazem pokazaa si
i druga czerwona chorgiew, przy niej trzy biae, dwie czarne, a to
oboczyste dwie chorgwie, pod ktrymi 8 tysicy Kozakw jazdy i pie
choty na wybr porzdnej szo. Tam zaraz z Zabielinej pukowniczej pod
33*

515

40 koni skoczyo przez yto mimo paskie gumno, zajedajc konie i lu


dzie przy nich idce; drugie za chorgwie za ogrodami i sadami w spra
wie stay przez godzin dwie.
Wtem jeden z nich wypad na harc po tatarsku woajc haa! haa!
gdzie odak konia pod nim w sam kb postrzeli. Po tem w pl godziny
piechota nadcigna 3000, nad ktr Litwinko i Popowicz pukownikami
byli, ktra rwno z inszymi zaraz do sypania szacw zewszd si rzu
cia, konni za rozbiegli si po wsiach rnych, czatujc, a 400 na stra
po wszystkich gocicach naokoo a za mil kilka wyprawione, ktrzy
czatownicy z Halcza zbiegszy, niespodzianego p. Leskiego zabili okrut
nie, z czego si sami wieczr chwalili, woajc e 10 czerwonych przy
nim naleli.
Nad wieczr na bbnach haso wybijali, ktre byo Basouka czy
Susczyn. Po hale cicho i u nas i u nich byo do pnocy. Ku dniowi
konie i woy fanty, co u szlachty okolicznej nabrali, do Jeryowicz odes
ali. Piechota w nocy do szturmu i nie chciaa, bo si na nogi podbia
bya, tylko szace w nocy sypaa i w poniedziaek cay dzie pod sam
parkan kopic, si zbliali. Z poniedziaku na wtorek przed pnockiem
pod parkan naczworo szli, gdzie dragania i wybranej w swoich kwate
rach jego deskami dziury pozatykali, eby muszkietu nie moga piechota
wytkn, a jeli gdzie dziura bya, tam gdy muszkiet pokazano, to tak
w koniec rury obuchem uderzy e muszkiet z rk zaraz wylecie musia.
A w kwaterach miejskich, gdzie towarzystwo z mieszczany wartowali,
tam przy baszcie zaraz koy podciwszy dbowe, wgy szczepali, eby
im ju snadniejszy do miasta by przystp i [najolep do tych dziur co
ywo biegli, a towarzystwo chorgwie p. chorego nadwornego rezolucie skoczywszy, wrcz im dawa odpr poczto i na szable wziwszy,
od parkanu odparto, czego mieszczanie berdyszam i dobrze im pomogli,
lubo nie bez szkody swojej, trupa nieprzyjacielskiego gsto pooywszy
i samych niektrych z bliskich szacw raono, pacholikw kilku ubito.
W tym opale ubroni [mimo] tego, e kilkanacie Kozakw na par
kan ubiegszy kwatyr, ktrej strzega, ju opanowali byli i z pacholikami tak si pomieszali byli, [e] trudno rozezna byo, a za daniem do
piechoty kapitana Mo[ngomo]rego, kiedy jeden z tych zdrajcw pacholika
towarzyskiego obuchem uderzywszy, w oczach ich zabi i na nich kijmi
rzuca poczli, przy[stpi] nie dajc, poczli do nich gsto pali, a oni
nie mogc wytrzyma, nazad [si] przez parkan do swoich rzucili.
W tyme szturmie setnika p. Paca zabito, ktry po niemiecku rzuciw
szy si do szturmu, piechot przewodzi. Kiedy si tak tu z nimi bito,
dano zna, e z wiksz daleko potg od Przeczystej nastpuj do
j. m. p. kapitana Montgomerego, bo przedawczyk, mieszczanin homelski
prawi ich by z tamtej strony sztakiet saby i pale nadgnie, tame zew
szd bronienia rzucia si piechota wszytka i potnie im wstrt dawaa.
Dwch odakw stracili, ale i nieprzyjaciela sia pooono i chorych
[naszych] dwch na placu lego. A gdy kazano koniecznie stara si o j
zyka, jeden postrzegszy Kozaka na parkan acego, za konierz go po
rwa, co zobaczywszy Kozacy, z okopu strzelali do tego Kozaka, chcc
go uprzedzi, eby si ywcem nie dosta, a miasto Kozaka odaka tego
w rk postrzelili, ktry odak po staremu go nie puci, a drugi przy
bieg i obiema rkoma przez sztakiet go uchwyci. Tego odaka w
516

wierzch gowy postrzelili, ale jeszcze yje i tusz, e yw bdzie, bo lubo


na wylot posza, ale najmniej mzgu nie ruszya. A w tym dziesitnik
zrobiwszy, wrzuci na tego Kozaka i zasidli go, ktrym sidem go nasi
windowali. Postrzelili go Kozacy razy trzy, atoli jednak, gdy wcigniono,
zaraz powiedzia, e Niebaba pukownik wybra 80 Kozaka konnego i da
kademu pukownikowi rozkazanie, eby szed do Homla, z ktrych ko
rzenia po czterech przy armacie zostawili i pukownik Pobodajo lud
posa, ale sam nie szed. Tych Kozakw Niebaba wyprawujc tak bogo
sawi: Podyte moojcy do rodnych a dobywajte tych mieszczan achw
w Homlu, ktrych dobywajte wsech w pie stynajte, adnoho nie ywic.
Miesto spalete, a potem Bychowa idete, onoho dobywajte, a jednak mohilowcom krywdy nie czyniete, a jeslibyte do trech razy Homla nie dobyli,
tedy do mnie po armatu co w skok przysyajte.
Jako konfesata Kozaka tego ziciy si, bo Zabiela we wtorek po
szturmie zaraz posa po armat do Niebaby.
Tego dnia chcc naszych z miasta wywabi, midzy sob krzyk
i haas uczynili, zmylajc, i jakoby na odsiecz nasi przyszli i uczynili
tak fint, e ku borowi zemknwszy si raz, to nastpowali z chorgwia
mi, znowu ustpowali po kilka razy ognia z boru dawajc z muszkietw
i marsz piechoty niemieckiej bijc. A w tym nasi wypa chcieli z miasta
i z zadu na nich uderzy rozumiejc, e odsiecz przysza, ale kapitan
Montgomory, domyliwszy si, i to na sztuk czyni, nie puci adnego
z bramy i tak, kiedy ten fortel im nie poszed, przez cay dzie i przez
noc od szturmowania supersedowali. We rod znowu cay dzie do
szturmu si gotowali, 14 hulajhrodw uczynili, ktre zielonymi gaziami
otykali, i gdy noc nastpia to zaraz cztyry hulajhrody do bramy czeczerskiej, gdzie kapitan Montgomory wartowa, toczyli, a trzy a do mostu
blisko przytoczyli, a sami gdy hulajhrody popychali milczkiem szli, gdy
ognia dawano, to pooywszy si na ziemi, woali, ale kiedy kapitan Mont
gomory kaza z dziaa i z muszkietw gsto do nich wypali, zarazem
ich ze wszystkich hulajgrodw wykurzono.
A Litwinko i Popowicz z Oliszynem pukiem w Homejku razy pod
15 do szturmu przypucili, gdzie coraz gdy puszkarz z starego Zamku
z dziaa albo z hakownic uderzy, w rozsypk zaraz poszli, hulajgrodw
odbiegali, a tego byo a do samego wschodu soca.
Wtem gdy ju od szturmu odstpowali, (jako wzity jzyk powie
dzia), die 9 iunii oddano list Zabiele od Niebaby, w ktrym rozkazuje,
aby dniem i noc wraca si nazad. Tame zaraz, jako w sprawie sta, do
okopu nie powracajc si, rzucili si wszyscy do przeprawy pod dworem
p. Skokowskiego, tak jazda jako i piechota wpaw, na ktrej przeprawie
fala tak gwatowna nastpia, e z promem ich wywrcia, gdzie gwat
ich potono, osobliwie tych, co na deskach i kodach si przeprawowali.
W okopie ywno porzucili, suchary, wdzonki, bydo porznite,
mk, tak, i si nasi na niedziel trzy prowiantowali. Drudzy potem co po
wsiach zabiegi czynili, bydo do tabora pdzili, rozumiejc, e jeszcze Zabiea z ludem pod Homlem stoi.
Tame ich sia lego od wycieczk czynicego towarzystwa p. chor
ego. Drugich ywcem wzito, ktrzy wkrtce ksiciu j. m. odesani bd.
, 300.2935, . 350
352. .

517

16 ^

13
, , 8 ,
,
, .
,
, , ,
, 8
. , - ,
40 .
, .
.
, -: ,
. .
, 3
,
.
, 400
.
, , .
, ,
, 10 .
, .
,
.
, .
, ,
.
, ,
, ,
,
, - ,
, ,
.
, , ,
, ,
,
. , ,
.
, ,
, ,
. .

. ,
, ,
,

518

, ,
, , , ,
.
. ,
, .
, ,

. . . ,
, ,
.

. ,
.
, , , ,
.
, ,
, .
,
.
, , , , ,
. , ,
, .
. , , ,
80
,
,
.
, : ,
, -
, . ,
, ,
. ,
. ,
. '
, ,
. ,
, :
, ,
, .

, , , , , , .
, ,
.
[] ,
14 ,
, ,
, .
, , ,
, .
519

,
.
[]
15 ,
,
, . .
( ), 9

. , ,
. , , ,
. ,
, , ,
.
, , ,
, , .
, , , ,
.
.
, . .
.

207
1651 . ( ).
.

Kopia listu od Subhan Kazy agi do j. m. p. krakowskiego


Wielmony przyjacielu nasz hetmanie krakowski, barski starosto,
jako przyjacielowi naszemu niezliczone oddajemy pozdrowienia.
Przyszedszy tu z jednym tumaczem, jeden Tatarzyn* i Najetszach
murzy kart przynis, ktrzy wszystkie summa, to jest, abymy si z
tumaczem i Tatarzynem, co j przynis, rozmwili. O wszystko tedy
pytani, tak nam powiedzieli, e p. nasz krl i hetman posali nas pilnie
was proszc **, abycie, mediatorem bdc z strony pokoju midzy nimi,
z sutanem j. m. traktowali, mwic, e si wy do niego skaniacie.
Zaczym my poszlimy zaraz do szczliwego pana naszego sutana j. m.
i jego agi, powiadajc mu wszystkie intencje wasze, ktrym te on w
sowach swoich nie przeczy, mwic: jeli ta jest intencja ich, tedy,
niech przysz jednego zacnego szlachcica z Najetszach murz.
Nadzieja w bogu, e jeli bdzie mg by pokj, tedy bdzie i nadewszystko, jeli pokj jest w intencji waszej i sowa wasze, jeeli s praw
dziwe, jeli midzy nami faszu nie bdzie, tedy i za ask bo wtym
*
: Najetszach murza ten jest, ktry tu siedzi w wizieniu i
TataJzyna winia z tym listem posya.
** e: jest pigmentum, bo go nigdy o to nie proszono i nie pytano.

520

chodzi bd bdzie li mona rzec, abym mg sprawi pokj. Wszak


wiecie dobrze, e my nie chcemy i nie lubimy faszu i we czterech ksi
gach * faszu nie masz i bogu si to nie podoba. Ktry na zwok idzie
nic dobrego nie sprawi.
Paktami przysigi nasi panowie nie zamali, wycie rozrywali; na
przd chan j. m., pan nasz najjaniejszy, posa do was. Mymy te w
Bakczysaraju z Kalinowskim, starost sokalskim, z Bieczyskim, z Po
tockim, bratem naszym **, i tumaczem krlewskim, to z tymi pici
osb i nas dwa, to jest Sefer Kazy aga i ja, na jednym miejscu usiadszy,
pana naszego chana i wszystkich bejw intencje im opowiedzielimy z
wielk uwag. Ktrym rozmowom wycie miejsca nie dajc, pojednalicie
si***. Z aski boej my si jedna nie moemy, bo to jest nieprzystojna
na wiar nasz.
Krtko mwic, jeli midzy dwiema pastwy mediatorem mie nie
chcecie, z Najetszach murz jednego mdrego waszego szlachcica przyszlijcie. Tedy, mediatorem bdc, z panem naszym sutanem j. m. dysku
towa bd, a p. nasz sutan j. m., zakrciwszy si okoo tego i dawszy
bratu swemu chanowi j. m. informacj w sprawach waszych dostateczn,
moe pokj sprawi, tylko jeli si to w intencji waszej zamyka.
Zaczym tedy znaczny czowiek z Najetszach murz niech przyjedzie
dzi jutro, pokae to, e w rku boskich jest da i nie da pokoju. A przy
szedszy z Najetszach murz, jeden czowiek wasz bedzie musia Najet
szach murza i tam i sam bywa i pki kilka razy nie bedzie bywa, tedy
tej sprawy nie stanie sie. etc.
. 5656/II, . 211211 . .

. . .
, , !
.
*
, ,
, . ,
: .
** , , , . .
, , .
. .
are ,
: ,
.
* : Na cztery ksigi przysigaj, z ktrych wiara ich jest
zlozona.
** : Z panem Karolem Potockim, co by pro obsidie od zbaraskich.
*** : jest z Moskw, emy pojednali i to ich najbardziej boli.
* : ,
.
** : ,
.

521

, [],
[], ,
. ,
,
.
, ,
*** ,
, .
, ,
. -, . .
.
, , ****
. , . . ,

. , , *****.
, .
,
, ,
, , . .
, . . , , . .
,
, [] .

, .
. , , ,
, ,
, . .

208
1651 . ( ). . ,

Suchorzewskiego protestatio
Do urzdu i ksig tutecznych grodzkich gnienieskich oblicznie przy
szedszy, urodzony j. m. p. Piotr Suchorzewski z wielkim alem skary
si i protestowa przed tyme urzdem naprzeciwko mynarzom ze wsi
Myszkw na majtnoci j. m. p. Jana Rosworowskiego, natenczas dzierzawy j. m. p. Smogoleckiej, starociny nakielskiej, ktrzy to mynarze
ze wsi Myszkw, jako najprzedniejsi princypaowie, na imi Grzegorz,
mynarz gospodarz, take i Wojciech, mynarz, czyli pasierb jego, przy
matce mieszkajcy.
*** : ,
.
**** : ,
.
***** : .

522

Ci to mynarze, nie pomnic na prawa koronne i wolnoci i na


securitatem, ktra ma by wcale po rnych miejscach, drogach nie tylko
szlachcicowi urodzonemu, ale i pospolitemu czekowi zachowana, nie
pomnic i na stan i na honor szlachecki, jadc tene to konkurent w
dzie witego Marcina blisko przeszego w potrzebach swoich pilnych
do Pniew przez Samotuy, gdy go noc zasza, przyszo mu w gospodzie
w rynku obnocowa. Nazajutrz wstawszy, posa czeladnika do jatek
w drog dla kupienia ywnoci. Ten czeladnik casu potka si z podda
nym tego protestanta rodzicem z Miosawie, ktry by z roli poszed, na
imi Grzegorz, Kara przezwiskiem. Przywitawszy si ten czeladnik z
nim, wzi go do gospody paskiej, pytany potem bdc od konkurenta,
gdzie konie rolne podzia, na to odpowiedzia i gdzie si przez te czasy
bawi odpowiedzia: Su u mynarza Grzegorza w Myszkowie, ktry tu
jest na piwie w gospodzie i winien mi zapat. Do ktrego mynarza
tene konkurent posa sug swego proszc, aby mu krzywdy nie czyni,
; to co mu winien, zapaci, ktry to mynarz przysa mu przez sug
protestanta zoty przez groszy sze, mwic do tego czeladnika: Wszakli obacz, jeli mi zdrowi go std wywieziecie z miasta.
W tym ten konkurent zabawiwszy si w gospodzie swej, niadanie
zjadszy, ukada na wozie jako najprdzej kaza. Ci mynarze, majc
szpiegi, rychoby si protestant w drog bra, gwatownie zbuntowawszy,
jako pryncypaowie chopstwa i inszego hultajstwa z putorasta czowie
ka z rusznicami, z bartnicami, z kijami, z oszczepami, z rozmaitymi orami wpadli do izby a gospody protestanta, krzyczc, woajc, gdy ju
mia z izby z poddanym swym wychodzi i z rzeczami swymi gwatownie
napadli ci mynarze i gromadno wydarszy poddanego, okrzyk uczyniw
szy: Bij, zabij takich a takich matki synw. Nie dosy na tym, e bili
tak konkurenta, jako i czelad jego, ale i wonicy przy koniech nie zborgowali. Nie kontentujc si, ci mynarze z tymi buntownikami swymi
lak gwatown wiolencj i najciem, ale rzeczy, szaty, jako mianowicie
gdy postrzegli w tumulcie, szarpic si z konkurentem, oberwali trzos na
nim z omidziesit czerwonych zotych i z pici i monety zotych szedziesit i dwa, strzelb wydarli, drug pobrali, to jest bandoletw nowych
trzy z pasami, para po zotych czterdziestu, pistoletw trzy, opocz, suk
nie podrne, czapk now lisi.
Owo wielki gwat i rozbj i pobicie podespektowanie, obelenie i znie
wag stanu szlacheckiego podj modernus protestans a plebeis personis,
jako od tych mynarzw pryncypaw i buntownikw myszkowskich, kt
rzy mwic i wykrzykujc: Ej, daby nam tu bg pana Chmielnickiego,
nauczylibymy tych pankw jako to szarpa chopa. Co e si dzieje taki
gwat i wiolencja przeciwsko prawu i zwyczajowi i wolnociom szlachec
kim prawem, tene to konkurent czyni ofiaruje si z nimi.
Hicque continenti coram eodem officio et actis praesentibus castren
sibus Gneznensibus personaliter comparentes supradictus protestans gene
rosus Petrus Suchorzewski, nec non nobiles Albertus Wtczewski et Ioannes Paczkowski atque providus Ioannes dictus Janusz, auriga famuli
eiusdem generosi Suchorzewski, monstrauerunt eidem officio in corpori
bus suis et primum quidem praefatus generosus Suchorzewski in articulo
digiti indicis penes palmam manus dextrae detrusionem, cutis cruentam
ipsumque articulum et palmam post eudem digitum ex conclusione livida
523

intume facta; item manum eandem dextram a cubito incipiendo ferme


vix non ad ipsum brachium ex utraque parte lividam cruore obortam in
tume factam, item in scapula sinistra lividitatem cruore obductam. Item
in capite supra frontem tuber alias gus. Memoratus vero Watczewski
scapulas utrasque in parte flavedine obductas, item in temporibus partis
sinistrae lividitatem cum flavedine. Supra dictus autem Paczkowski- in
scapula dextra lividitatem cum flavedine longam, in scapula vero sinistra
tumiditatem. Praefatus denique Ioannes auriga in manu sinistra infra
cubitum conculsionem tumidam livore et flavedine obortam. Quas concus
siones atque praemissa omnia obduxerunt et sunt protestati in et contra
supra praefatos molitores de villa Myszkw principales aliosque illorum
complices isdem principalibus ex nominibus et cognominibus melius notos,,
asserer sibi ea per ipsos tempore, loco et modo super praefatis sine ulla
causa imo vi et violenter partim baciilis, partim inversis securibus alioque vario armorum generem oppido supradicto Szamotuy illata et in
flicta esse. Offerente sese cum isdem principalibus illorum complicibus
ratione pro... rum foro fori iure mediante experituros.
, 142, . 138140.
.



, . . .
. . . ,
. . . , .
[] [],
: ,
, .
,
,
, ,
; ,
. , ,
,
,
. ,
.
,
, . ,
, , .
, , , [ ]
. , , :
,
.
, [] ,
524

.
, ,
.
,
, .
, ,
, ,
, , , ,

, ,
. ,
, : , !
, ,
.

, , :
, ,
85 ,
62 , , 3
, 3 , ,
, .
, ,

, , ,
, : ,
, ,
! ,
, ,
.
, , :
,
, ,

.


. ,
,
, , , .
[] ,
.
[]
, ,
[]
.
[]
, ,
, ,
, ,
525

[] ,
, - ,
.
,

.

209
1651 . 1 .

List do j. m. ks. biskupa krakowskiego z obozu spod


Beresteczka die 1. iulii a. 1651
Krtkimi sowy, ale pocieszn nowin donosz w. ks. m. o szczli
wych progresach wojsk k. j. m.
We rod przesz, to jest die 28 iunii, posa chan przedniego ko
munika, dziesi albo dwanacie tysicy pod wojsko w p odwieczerz.
Jako cierali si wprzd troch z naszymi harcami. Rozkazano skoczy
p. choremu koronnemu z jego pukiem, z ks. te Winiowieckiego puku
kilka chorgwi. Jako wsiedli na ord, zegnali z pola precz, pooywszy
trupa niemao, i na mil wielk za przepraw przepdzili bez szkody,
z aski boej, w swoich, albo mao co straciwszy.
Nazajutrz we czwartek chan sam przyszed ze wszystk ord i komu
nikiem kozackim, pokazawszy na grze wielk potg taboru i wojsk
swoich. Dugo nasi trzymali, harcami tylko cierajc si, a przyszo z
obudwu stron nastpi na si. Kiedy rne puki skoczyy, aequo Marte
pugnatum, a przecie naszym p. bg poszczci: zegnali z pola ord,
pooywszy trupem z tysic ordy.
Hoc notandum, e jako we rod, tak i we czwartek, wszytko przed
nich murzw, przywdcw, junakw pobito, ale i w naszych niemaa szko
da, bo zgin p. halicki Kazanowski, p. starosta lubelski, p. Ligza miecz
nik przemyski, p. Jordan rotmistrz, p. Lanckoroski, rotmistrz, wzity,
jeeli yje, nescitur, i inszych niemao towarzystwa. Ale i z pospolitego
ruszenia rnych niemao pogino.
Tandem dnia wczorajszego byo spectaculum pikne widzie, w polu
z obudwu stron wojska wicej ni czterykro sto tysicy, wstpnym bojem
sobie bitw dajc. Bya mga bardzo wielka, ktra trwaa ku dziesitej.
Pod t mg k. j. m. uszykowa wojska szykiem bardzo szumnym i chwa
lebnym, wszytko wojsko konne, piesze i cudzoziemskie w pole wywidszy.
Pokazaa si z drugiej strony wszytka potga kozacka i tatarska. Kozacy
taborem nastpujc i z armat, Tatarowie z swymi pukami. Dugo, jed
nak, deliberacja bya, kto naprzd na kogo nastpi mia. Tandem rezolu
cja nastpia k. j. m. tym szykiem nastpi na nieprzyjaciela, ktry si
te z swoim taborem zblia pod nasz obz.
Kredensowa ks. Winiowiecki, p. wojewoda ruski, nastpiwszy na
Kozaki. Byy i insze posiki, mianowicie z pospolitego ruszenia. Nastpiy
526

na wszystek ogie kozacki. Zrazu poczli si miesza. A gdy ju armata


nastpia wszystka wojska naszego, spdzili Kozakw do taboru, a Tata
rowie z pola take zaraz i ze wszystkimi hordami uciekli. Trwaa ta po
trzeba do wieczora. Nox diremit proelium, spdziwszy Kozakw w tabor.
Tam zaraz ca noc prawie pilnowalimy ich, nie pic, na deszczu sro
gim bez namiotw i bez kotar. Tak p. bg da znamienit wiktori w rce
k. j. m. i zaraz tame sub die piewalimy Te deum laudamus.
Teraz majc tego ptaszka w taborze, jako mamy sobie z nim po
stpi, jeszcze nie masz rezolucji, bo ma potg w taborze, pewnie wicej
ni sto tysicy ognistego ludu. Ju nam na przepraw ustpuj, wic nie
wiemy, quid molitur, ale przecie nie atwo go opucimy i bdziemy go
chcieli obsadzi. Kiedy i dzisiejszej nocy bdzie mia stra ze wszytkiego
wojska, nadzieja w p. bogu, e go da p. bg prdko w rce k. j. m.
W tej wczorajszej walce i bitwie z obu stron sia lego, jednak ze
dwch set wicej naszych nie zgino; z tamtej strony wicej i znacznych
Tatarw. Ludzi za u nas znacznych, jako p. kasztelan czerniechowski,
p. Mojczyski podkomorzy wieluski, p. Miloszewski miecznik czycki,
p. Mikoaj Rej, drugi p. Rej starosta libuski, p. Stadnicki podkomorzy
sanocki, p. Bal, chory przemyski, ale ci dwaj jeszcze we czwartek i in
szych udzi i szlachty znacznej z rnych z pospolitego ruszenia, ali
w takiej igraszce tak musi by, a to p. bg da tak otrzyma znaczn
wiktori. Jeszcze jednak sobie czoa zapocimy, ni tego taboru i tego
ptaszka dostaniemy etc.
,
, 108, . 243245. .

. . .
1 . 1651
. . .
. . .
, 28 ,
, , [
] .
. .
, .
. , ,
, ,
.
, ,
,
. , [] ,
.
,
, . - : ,
.
527

, , ,
, , .
, . ,
. , . , , . ,
, . , , ,
, .
[].
, .
,
. , .
, . . .
, ,
.
. ,
. ,
. , . . .
,
.
, . -,
. , ,
. . .
,
,
, , , ,
. .
. . ,
. ,
, , .
. . . .
: , , .
, , ,
,
, . []
, , ,
.
, . , .
. . .
.
; ,
. , .
, . , , . ,
, . , . , ,
. , , . ,
, ,
.
. .
,
.

528

210
1651 . 2. .
, ,
, ,

Do Krakowa powraca z woli j. k. m. miecznik koronny w 1.500 ludzi,


aby si tam nie dal buntowa i gromadzi chopstwu czorsztyskiemu,
sna Kostka, przybrawszy hultajstwo, osiad, listy jego przejte s do.
drugich, ktrzy si na pewnych miejscach kupi. Nadzieja w Bogu, e
w prdkim czasie, z nieprzyjacielem si przywitawszy, przy szczciu
j. k. m. i ochocie wojska pokj sobie uczynimy, a zatem i te po rnych
miejscach niepokoje i zawieruchy pacificabuntur.
W obozie pod Beresteczkiem, 1651 iulii d. 2
Materiay do powstania Kostki Napierskiego 1651 r., N 33, . 65.

. . .
1500 , . , , -
. , .
, , ,
. . . ,
, .
1651, 2

211
1651 . 2. .
-

Najjaniejszy miociwy krlewiczu pp. mj miociwy.


Wiem, e partikularja j. p. rezydent w. k. m. p. m. m. wypisa przez
onegdajsz post, ktrej ja dla codziennej zabawki nie przy tym omiesz
kaem.
Chan postrzegszy wielk potg tak kawalerii, jako i infanterii przy
potnej armacie na sie nastpujac, a postrzegszy, e lewe skrzydo Ko
zakw jako bydo szablami gnao i z taboru sztuk go urwawszy, wy
paro, o poudniu powrciwszy, namioty, rydwan, konie i wszytek jasyr
zostawiwszy, tylko kilkanacie tysicy ordy, ktrej iuga montium bajaczyli na odwodzie, sromotnie uciek. Nastpiwszy nasi, kiedy i ten odwrt
rozprszyli, drugich pogromili, tym bardziej na ca noc uciekali. Sam
34510

529

chan w rydwan wsidszy, wszystko porzuciwszy, a o Krzemieniec ledwo


si opar. Tatarowie za tak bojaliwie uciekali, e kulbaki i wojoki i
szajdaki spod siebie, lc si, wyrzucali.
Tak tedy dzie pitkowy, to jest ultima iunii, p. bg pobogosa
wi i krlowi j. m. niemiertelne zwycistwo z pogastwa i z tego harde
go rebelizanta na ziemi ledwo kiedy sychane przynis.
Jzyki w ucieczce primare to twierdzili, e chan obieca si na onach
i dzieciach kozackich mci si tej zguby swoich przednich komornych
najezdnikw, ktrych wicej nigdy, jako tu, nie zgubi, i rozkaza do
Chmielnickiego, jako do muyka z t acin, e mi obiecowa, e Lachw
miao tylko by 15.000, a ja tak wielk ich liczb zastaem.
Ten zdrajca, kiedy nas wieczr zaszed (bomy o wtrej z lewego
skrzyda bitw zagaili), pooy si taborem nad rzek Haslwk ma
nad wsi Sooniowa, okopawszy si potnie ze wszytkich stron. Wczora
nie zdao si go atakowa aperta vi, bo bymy sil ludzi straci musieli,
tylko oblec, co si stao. Kaza tedy krl j. m. z tamtej strony Hasswki
przeprawi dwa puki i przykry si im, a z tej take i we dnie i w nocy
z dzia i rcznej strzelby maca ich. Sia si ich do nas przydaje.
We wszytkich potrzebach szlachty nad 300 nie zgino i to z pospo
litego ruszenia najwicej, a na odwodzie, bo na nich najbardziej Tata
rowie warzyli i zawsze na lewe skrzydo od winiw dowiedziawszy si,
e tam pospolite ruszenia stay, wszytk potg nastpowali.
Przednich kilkanacie zgino naszych, jako p. halicki, p. starosta
iubelski, p. Lanckoroski rotmistrz, p. Ligza, miecznik przemyski, p. pod
komorzy sanocki. Chorgwi naszych trzy wzito, midzy ktrymi i p. kra
kowskiego w dzie w. Piotra i Pawa, bo ich nikt nie posikowa. Na to
niewczenie p. krakowski u krla j. m. by. Ju z tej kniei za ask bo
nie ladajako ten ptaszek, ktrego si i Mazurom dostanie, wynidzie.
O
dalszych terminach tej wojny oznajmi nie omieszkam. Teraz do
ng majestatu w. k. m. p. mego miociwego pokornie upadajc.
W obozie pod Beresteczkiem die 2 iulii 1651.
Waszej krlewskiej moci p. m. m. najniszy podnek Remigian Pia
secki m. p.
Nasz ochotnik co za nimi w pogoni poszed by, niezliczon byda,
koni, legumin moc nabra.
: Praesentatum die 6 iulii de data 2 eisdem od ks. regenta z pod Beresteczka.
. , 5656/11, 2,
.

110111 .

. . .
, , . . . . . . .
, []
.
, ,
, , [ ]
530

, , [] ,
, , ,
,
, .
, ,
[] . []
, . ,
, -
.
, , . .
, . .
.
, [] , ,

,
, , , ,
: , 15 ,
.
, (
),
,
. ,
. [ ]
, . . .
,
[] .
.
300 ,
, ,
, []
, ,
.
, [] ,
. , . , . ,
, . . .
( ) , .
, . .
. . , ,
- .
.
. . . . .
2 1651.
. . .
. . .
, ,
, , .
: 6 2 . -
.

34*

531

212
1651 . 4.


Confessata i te do pierwszych nale
1. Nahajczyk Burczak imieniem, z maego Nahaju z Ate murz
przyszed. Buat Murza przyszed. By tu ten Buat na tej stronie, nie wie,
jeli uszed, mia tu z sob Tatarstw ten murza ptrzecia sta w koszu,
co ich zaszo, nie wie. Jest chan in persona. Sutan Gaga, jeli jest, nie
wie, Nuradyn wie, i jest cztery dni dzi, jako przyszed. Nie wie, na
ktrym miejscu zszed si z Chmielnickim, nie wie, jak wielka liczba
ordy z chanem, bo kazana i koni pilnuje. Nie wie ordy liczby, ktra tu
bya, to jednak wie, i praw rk trzymali Nahajcy, a rodek chascy
Tatarowie, lew stron Tatarowie biaogrodzcy i temurecki. Nie wie, jeli
w bok, albo w tyl j. k. m. przeprawuje si. Kdy Tatarowie, Chmielnicki
idzie z chanem. Wprzd Chmielnicki. Dziaa i wozy sprowadzaj. Od
chana odszed na jeden dzie zagonu.
2. Krymski Tatarzyn Kunias: jest tu Ajtymir murza, on z nimi przy
szed, zosta on w koszu; Ajtymir, nie by na tej stronie. Rano go wzito.
Sto koni tylko byo ich przypado. Nie wie, wiele tu wieego przyszo
wojska. Jest chan Nuradyn, tylko zosta Moznak sutan. Wszyscy s mzerymscy myrzowie; Wejzer Sefer Kazi... wszyscy nahajscy murzowie.
Nic plemienia murzw nie zostao na miejscu. Bej perekopski jest, biaogrodcy wszyscy s.
Miesic jeden ju min, jako chan wyszed z Krymu, zcz,yl si z
Chmielnickim dni pi, sze pod Zbaraem. Tu zawoano na ochotnika,
jeli kto chce, aby szed. Chan odszed niedaleko, tak i rano wyszedszy
od stania stan tu o niadanych godzinach. Chan dlatego si ociga, i
Chmielnicki przysposabia mu ywno do wozw swoich i nie moe z
nimi tak prdko nady, jutro spodziewa si chana z Chmielnickim pod
poudnie.
Tu idc wiedzieli, e jest krl i e jest z nim wojska trzykro sto
tysicy; a wiedzieli o tym od jzykw, ktrych dosta arauski bej dnia
wszorajszego. Id tu chan z Chmielnickim. On tak sysza, i chan idzie
poto, aby pogada, nie mordujc koni i wojska, a Chmielnicki prosi
chana, aby nie odstpowa dotd, pki nas nie dostanie, gdy jeli ich,
pravi, nie dostaniemy, to nam bdzie le, jeli ich zaraz mie nie moe,
tedy ciniemy i ogodzimy sami.
I
Kunis liczby ordy pewnej nie wie; to wie, i wielkie wojsko Kalmuchw u siebie, jeli obawia si w Krymie, nie wie, to wie, i chan nikogo
w Krymie nie zostawi, nie poszy adne zagony, ani w bok ani w ty,
tam ordy nie poszy.
3. Krymski Tatar z Manguni powiada, z sutanem murz tu przy
szed, by winiem nieboszczyka p. Kazanowskiego. Murza jego ma
200 ludzi pod sw wadz. On tu by starszym nad tymi Tatarami,
ktrzy tu podpadali. Nohajscy mali wypadli rano, pobrali wozy i cze
lad i wrcili si i z tych winia tego, ktry si egzaminowa, wzito.
532

On przyszed z swoim murz na poudnie bywszy pierwiej w Brodach


i drudzy dawni murzowie tame byli z nim i tu przyszli z Nuradyn su
tanem, ktry ledwie mia okoo 2 tysicy. S wszystkie ordy tu wielkie.
Nie posali zagonw, ani si przeprawili tu, gdzie Kozacy tu byli przy
szli. Na ostatku chan niedaleko trzy albo cztery mile std by dzisiaj.
Tak powiada, i ta za przeprawa, ktr si tu do nas przeprawili, raczejby tu mia przyj t przepraw blisk pod naszym obozem bdc.
4. Nahajczyk mia swoj chorgiew, ktr wzito. Kaza mwi
k. j. m., aby go nie zabija, ale kaza opatrzy, dowie si potym, kto on
jest, zejdzie si na usug. Tak powiada, i tych tu byo 2 tysice ludzi
i z tymi murzami dwa murzowie byli starszymi, ale uszli oba, jeden
Najaj murza, sutanw syn, drugi San murza Emurzyn syn. Nie wie,
wiele wojska wszystkiego, bo na ostatku przyszed. Tak rozumie, i chan
jutro tu stanie pod poudnie o niadanych godzinach.
O
Chmielnickim sysza, i nie ma wicej ludzi nad 40.000, a pie
szych, nie wszystko konnych. By wczora u chana i chcia, by chan dzi
siaj tu pod Beresteczkiem i bya rada na to, ale dlatego, i dziaa Chmiel
nickiego zej nie mogy, musiano to do jutra odoy. Wszystkie s ordy.
5. Nahajczyk Kasi murza, syn Aela Nus, imieniem Kari. Ma 20 Ta
tarw. By tu dzi sam, ale uszed, tylko on z jego puku pojmany i nie
wiedz, wiele tu byo Tatarw. Wojsko wielkie tatarskie niezliczone szo
ze wszystkich stron. O naszym te wiedz, i wielkie. Z jzykw nie
pojmano dzi z naszej kompanii. Chmielnicki ma sia wozw, a dzia 50,
Kozacy konno, czer abo chopi piesz. Konnych do boju 40 tysicy. Pie
szych nie wie, wiele. Moe by jutro rano chan, kiedy zechce. On sam jest
syn Nus murzego i prosi, jeli do chana pisze krl j. m., aby da zna
o nim, e go pojmano. Mia pod sob ludzi ze 20; wzito go i z koniem
wronnym.
O poudniu nie wyprawiono nigdzie Tatarw w bok, ani w ty.
Sysza o zamysach Chmielnickiego, i abo zgin, abo wygra i
chana o to prosi, mwic: Poprzysige mi braterstwo, pom mi, abym
ich dokona. Prosi dzi syn szlachecki, aby z drugimi nie by pospolitowany, ale przystojnie chowany osobno.
6. Krymczyk z puku Rus murza, prosty Tatar. Nie wiedz wiele ich
tu byo. Ochotnik poszed. Kazano im byo p na czaty wczora.
Sycha u nich byo, i krl posa do chana, proszc o pokj. Dla
tego ich wysano, aby ywnoci dostali, nie owszem juszc pokojowi. Nie
wiedzieli tu o wojsku.
S ordy wszystkie i murzowie. Co sysza od ludzi, to powiada, i
tak wiele wojska tatarskiego, jak wiele pod Zbaraem byo. Sysza, i
Chmielnickiego kadli na 40, na 50 tysicy, ale to sysza, i i tam ku
Litwie na 50.000, i powiada prawd, co wie. Nie wie, jeli kogo znacz
nego dzi pojmano. To wojsko nieprzyjacielskie nie wyprawiono nigdzie,
ani w ty, ani w bok. Chmielnicki idzie bi si, chan jednak powiadaj,
i ma z nami przysig i nie wie z kogo przyczyna.
7. Zza Krymu kieliski Tatar kowal, jego pana zowi Dziaa Agazy. O liczbie, i moe by 5060 tysicy Tatarw. To te wie, i wszystkie
s ordy, co byy pod Zbaraem, zgoa wszystkie ordy i wszyscy murzowie.
Pan jego jest zi wezyrowy. To od niego syszeli, i Chmielnicki pozwo
liby na zgod, ale czer nie chce. Chmielnicki to powiedzia przed jego
533

chanem, i co do boju wanie moe mie ze 40.000. Wielkich ich dzia


nie wzi. U Chmielnickiego polne widzia. Nie wie ich liczby. Rozumie,
i jutro si tu ruszy chan i bdzie tu pod poudnie, ale rozumie, i dla
dzisiejszego ich wsparcia musi by insza rada. Pod Leniowem ma si
wojsko przeprawowa, ktre miasteczko teraz zapalili, nie moe tego nikt
wiedzie, wiele ich tu dzi byo, bo kady szed, kto chcia, na sw szkod.
Nie poszy nigdzie podjazdy.
8.
Nahajec Sertlan murzyn Tatar prosty, tak prawi, i im chan mwi,
aby nie chodzili. Pjdziem, powiada, razem. Ale nie chcieli
czeka, poszli na sw szkod. Z chanem przyszed; 30 dni abo dwa, jako
wyszli z Krymu. W Zbarau si zeszli 4 abo 5 dni. Sia wojska nad
50.000. A do Czerkies ludzie, s wszystkie ordy tatarskie. Nie przyszedby
chan do was, ale tu by pose u was ze Szwecji idcy i ten rozkaza, do
chana: Mamy my nieprzyja z Polaki, wezyr, wy z jednej strony, a my
z drugiej pod tene czas. I dlatego chan poszed.
Pyta: Jeli si bdziecie bili z chanem. Powiedzia p. Osmanowski:
Bdziemy, bocie tu do nas przyszli. A im rzek: alecie sali do
sutana obiecujc pienidze chanowi, aby odstpi tych wszystkich cho
pw, czemubycie i teraz tego nie chcieli 1 prbowa.
Nie wie tego, jeli si chan bdzie bi z nami. To wie chan, i sia
Mazurw przyszli, ale te i naszych Tatarw jak wosw na gowie,
Chmielnickiego ludzie sia okiem nie przejrze. Rozumie, i wicej ni
50.000.
Powiada o murze w biaym kaftanie na siwym koniu. Kae si o nim
pyta, i junak dobry: a westchn. Byo ich, powiada, ze 2.000, ktrzy
z wami igrali byli i drudzy rano chcieli na was uderzy, ale podle na
wozach i czeladzi i z tym odeszli. Poszli podjazdy ich na tamt stron.
Wiadomy to Tatar, zi Sefer Kazi Bek murza, powiada, i ich tu byo
ze 2.000. Drudzy obaczywszy stra, zlkli si i nie poszli dalej.
Chmielnicki 100 tysicy ma wojska. I ten powiada, i sia Nahajcw
poszo na tamt stron i Kozakw przeprawio si, powiada, pod maym
zameczkiem, ale tylko poszli dla ywnoci, jeli si dzi nie wrc, to
si jutro WTc.
4
dni jako si chan zszed z Chmielnickim. Nic z sob nie rozma
wiali. Nie syszeli o wojsku j. k. m. tak wielkim.
: Confessata 4 iulii.
. , 5656/II, 3, . 159161. .

*
1.
, , -. - . , ,
.
, .
.
* . . 212.

534

. , , .
. ,
, . ,
, . , ,
, ,
. []
. . ., . ,
, . , []
.
2. []. -,
, . .
[] . 100 .
. , -. ,
-..., . .
[] .
, .
- .
, .
, ,
. ,
.
.
, 300
. ,
. , ,
, , . , ,
[] , , , []
: ,
.
. ,
. . ,
,
, , .
3. ,
. . .
200 .
, . ,
, -
, . ,
.
-, 2 .
.
, , ,
34 . , ,
, , .
, , , .
4. , . . . .,
. , , ,
535

, . , 2
, , ,
, , ,
. , .
, , .

, 40
. [] ,
, , .
- , , ,
. .
5. , -, ^^.
20 . , .
, . ,
. [] ,
. .
, 50. ,
. 40 .
. , , .
, . ., ,
, .
20. .
, .
, ,
:
[] . ,
, , , .
6. , , ,
. . .
, .
, .
, , , .
. , .
, . ,
4050 , , ,
. , - .
, .
, ,
[] , .
7. , , .
-.
5060. , , .
, .
. , ,
40. .
, . ,
, ,
.
. .
, , , ,
. .
536

8.
-, , ,
, . , , .
, . . 3032,
. 45 .
50 . [] ,
. , , , ,
, : ,
, . [] ,
. .
: ? . :
, . :
, ,
,
?
, . ,
, []: , ,
, . , *
50 .

, , ,
. , . ,
, 2- , ,
, , .
.
, ---, ,
2- . , ,
.
100 . [] ,
... ,
, , .
, .
[] 4 , .
. . . .
.
: , 4 .

1651 . 10. j
.
.
-
Nobilissime domine Westhaff, domine et amice
obsservantissime.
Misi die 5 praesentis copiam litterarum reverendissimi domini can
cellarii regni ad serenissimum principem Corolum Ferdinandum data
rum, quibus nunciavit de victoria ex hostibus obtenta.
537

Nunc mitto alias copias litterarum, ex quibus uberius de statu castro


rum nostrorum nobilitas, domine, tua cognoscere poterit moderno. (His
hoc tantum addo, quod obsessi in castro czorstynensi vinctum Kostkam
ialsum una cum marschalco ipsius, tamquam authorem concitatae rebel
lionis militum rnd. dn. episcopi praefecto extradiderunt, reliquis est vita
donata, quorum erant 40 aliquot. Deductus est statim memoratus Kostka
et ipsius marschalcus Cracoviam, ibique examinatus, qui confessus est,
se fuisse missum a Chmielnicio ad concitandos rusticos adversus nobili
tatem et capiendam Cracoviam 167 .
Arci czorstinensi praesidium rnd. episcopus cracoviensis 200 militum
imposuit, neque Platembergio tradere vult 168 .
Plura ad praesens scitu et significatione digna non habeo.
Caeterum studia et obsequia mea nobilitati, domine, vestrae de
fero, eique omnia felicia animitus precor.
Datum Varsaviae, die 10 iulii 1651.
Nobilitatis domine vestrae amicus ad obsequia paratissimus
Michael Meger sacrae regiae maiestatis.
, 300.29/135, . 376.
.

,
.
5 []

, ,
.
, ,
,
.
[], ,
,
. ,
40 , .
,
"
~'
"
Kgjg--------------------------------------
200 [] 18 .
( ) .
,
, .
, 10 1651.
,
.
538

214
1651 . 10.

Edler Grossartbarer und Hochgelerter, insonder
hochgeehrter, sehr voertrauter, lieber Herr und Freund.
Ich hoffe, es werde mein Herr nunmehr glcklich allda angelanget
sein kommen. Derwegen unserer Abrede nach mein Herrn mit wenigen
Worten aufzuwarten und wehre mihr erfreulichen zu vernehmen, was es
mein Herrn in allen nach seinen Wunsch und Willen erginge, wie ich
dann selber von Gott alles Contento wnsche.
Der Mursa ist Tages nach des Herrn Abzug alhier eingebracht und
der Knigin durch P. Carol gezeiget worden, hernach von H. Butler in
die cortegar im Schloss logieret worden. Wchentlich wird auf seine Per
son 5 fl. gegeben, 4 andere so bei Ihm sein, haben auch ein Jglicher
das Ihre ein gewisses. Dieser Mursa, da viel Leute aus der Stadt ihn zu
sehen gekommen und er unterardern ein schne Frau gesehen, hat sich
mit der Ketten gar las eine geworben sagende, wenn es solche ein sch
nes Weib konnte haben, er wolte in Dreies Taged nicht das Essen ent
behren. Ist grsser Starker Person, sehr frech von Gemt, dennoch reputierlich. Sein Bruder ist am 29 Juni gefangen, wird auch anher gebracht.
Am 27 Juni, da die Unserigen im Lager ihre Pferde lassen weiden,
sein die Tartaren eingefallen und sie Pferde genommen da das auch
2 Znge der Knigin Pferde, so die Ihr Majest. dem Knige geliehen,
neben den Nutzsehern weggenommen worden. Welche zu Rettung zwar
von den Unserigen etliche 1000 ausgekommandieret, sein aber mit Verlust
'zurckgegangen.
Am 28 sein wieder Parteien von den Unserigen ausgesendet und auch
mit Schaden zurck kamen.
Am 29 gleichfalls ausgekommandiert und mit Grossen Schaden zu
rckgehen mssen, da das auch Starosta Lubelski, der junge Ossoliski
bleibe nebst 3-end vornehmen Herrn, auch Herr Golkowski, das Pferd
unter ihm erschossen wurde, das also der Feind nahm und die Unserigen
verjagt worden. Dann nehero man auch eins de dati anhero geschrieben
sich zu schicken etwas weiter von hinnen zu gehen.
Durch dieses Glck ist der Feind sehr mutig worden und gar nahe
eines Musquetenschusses an die Unserigen angerckt. Unterdessen fllt
die Nacht ein sehr grossen Nebel, welche [Feindes] Theile beweget, dass
sie sich in der Schlachtordnung stehen, wie nun der Nebel ums 8 sich
verzog, finden sich beide in vlliger Bataglie unverhohlend, welches am
30 eiusdem hat demnach der Knig lassen mit groben Geschtz auf die
Kosaken zu schiessen, welche auch alsobald auf die Pospolite Ruszenie
so 3 Palatinatus gewesen als Lansicki zu gegangen, derselben hart zugesetzet und ob sie zwar sich [mutig] gewehret, dennoch sein sie getrieben
worden [und] wann sie nicht entsetzet, hatte sie die Flucht geben mssen.
Da dann auch sehr viel grosse Vermgene Herrn sein geblieben, der Tar
tar Chan aber so da auf einen Berg gehalten und des Kniges ganze
Armee durchsehen knnen. Wie er die Macht gesehen und das wohlge539

mundiertes Volk, schickt er zum Knig- aushierende, da er angekommen


nicht aber zu Kriege, sonders accord mit den Kosaken und Rep. zu
machen. Wann die Kosaken nicht wurden in billigen Punkten willigen
wollen, so wollte er sie selber helfen bezwingen und den Chmiel dem
Knige in sein Hand liefern. Darauf der Knig geantwortet, er wollte
hinfro seinen falschen Worten nicht trauen, bedrfen auch seiner Hilfe
ganz nicht, konnte wohl selber sei Rebellen bezwingen. Er mchte fort
setzen, worums er anher gekommen war, sollte auch alsbald erfahren,
was seine gedachte Sache bei Gott vermchte. Und hat also herauf der
Knig durch Dragonen und Reitern den Berg attaquieren lassen und weil
der Chan sich noch nicht verschanzt gehabt, ist et alsobald von Berg
getrieben worden. Bevor abweilen der Knig 8 Geschtz mit MuscetesKugeln laden lassen und also unter die Tartaren geschossen. Zu diesem
A\omento ist ein Tartar so beim Knig in grossen estime ist zu den St
cken gegangen und angeordnet, sie sollten auf jenen Hausen scharf
schiessen, denn bei dem wre der Chan er kente das, zu welches sie dan
auch getan, und wie die Gefangene 20 grosse [Herrn] Tartaren sagen, so
sei der Chan mit einer Kugel durch die rechte Schulter und mit der ander
Kugel durch den linken Schenkel geschossen worden. Worauf alles vom
Berge geflogen also das man des Chans Gezelt bald... hren bekommen
und dem Knig geben. Ist also Chan vertrieben, da man nichts bishero
von ihm gehrt. Chmiel aber ist in sein Lager zurck getrieben worden
und belegert. Zwar hat er eine Passage ber die Bach genommen, wel
che ihm doch bald wird abgeschnitten werden, ist dennoch... grosse Freu
de... Gott wird weiter [helfen]. Chmiel ist bei den Kosaken, hat aber ein
anderen Governemant bergeben lassen sich Verleugnen.
Die Adelschaft ist unwillig, und den Knig das so viel... da sie Contribution geben und dennoch in die Schutz gestellt worden. Da doch ge
worbene Vlker genug sagen, sie wissen genau, dass der Knig sie wolle
auf die Schlachtbank opfern, ihm [msse] sie in gesammt deswegen an
P. Carol geschrieben und sich klagen ums Rat gebeten. Sapienti sat.
Man saget vor, gewiss Chan sei todt, Schluss hier mit Ende eine
lesu Christi Protection attende.
Herrn Syndicus und Herrn von [Holtri] zu salutieren.
Ich verbleibe unverhinderlich Mein hochgeehrter Herrn Warschaw
10 Juli 1651
Joh. Hartung.
, 300.29(135, . 364
365 . .

, ,
, .
, , ,
. ,
, ,
, ,
. .
540

.
, .
. 5 .
, .

.
, , ,
. ,
, , ,
. 29 .
27 , , ,
, .
,
.
*
, .
28- ,
.
29- ,
.

, - , .
, . ,
.
,
. ,
, ,
. ,
.
30
.
, , **. [
] . []
, , ,
.
.
.
, , ,
, .
,
.
,
,
. , .
, . .

. ,
* . . .
** . . .

541

. 8
. ,
,
, , , .
. , 20
, ,
, .
...
.
. ,
. ... .
.
.
(] ,
, , .
, ,
, .
, . .
, .
. .
.
- ,

, 10 1651

215
1651 . 10. .


opyotcue
Z obozu pod Beresteczkiem
Po szczliwej wiktorii j. k. m., po spdzonych z pola sromotnie or
dach tatarskich, a wpdzonym i osadzonym w taborze Wojsku Zaporos
kim, Kozacy nie inaczej jako ludzie, wic toncy i wiszu si chwytaj,
tak i oni rnie saluti suae prospicere usiuj. W niedziel zaraz dali si
sysze, e o miosierdzie chcieli prosi i list do j. k. m. w tej materii na
pisali, a w tene czas omnem hostilitatem exercere nie przestawali, z dzia
incessanter do nas bijc i przeprawy naszym na drug stron bronic.
W nocy te, skradszy si po ziemi czogajc, szac jeden nasz ju ubie
gli byli i piechoty 8 kosami zarznli, kilku ranili i szac o wlos nie opa
nowali, gdyby propere immissa subsidia nie wypdziy byy tego pogastw.
542

W poniedziaek niektrzy od nich przedawa si poczli, mianowicie


szlachta nasza, ktra u nich bya in detentione i ktrych angariaverunt
na t nowin i ci referowali, e Chmiel ju nie byo, excessit et surrit
z chanem. Midzy Kozakami niezgoda wielka, jako to bywa in corpore
capite diminuto. Dadaemu invito et reluctenti regiment detulerunt,
ktry tylko do kilku dni tego si podjli, czujc, e tego regimentu gow
przepaci potrzeba bdzie. Gdy chorgwie nasze tego dnia z pola scho
dziy, wieczorem samym na naszych uderzyli, kilku towarzystwa i koni
kilkunastu zabili.
We wtorek maiori ju... od taboru i od szacw swych na gr wy
szedszy, chcieli wielk reprezencj z naszymi experiri, ale wiksz na
szych pukw odwag z pola spdzeni a do tabor, gdzie ich kilkaset
zgino, ale i naszym non incruenta cessit victoria, bo towarzystwa kilku
zabito, p. Sokoa, mnie przywodzcego, postrzelono i p. Piaszczyskiego.
Cay dzie dziaa ab utrinque nie prnoway. Nasze i ogromniejszy
i wikszy efekt czyniy, ich za multorum metu paucorum periculo paday.
Towarzysz jeden z dziaa zabity, ex gregariis kilka, ko pod p. Jackiem
Rozwaewskim zabity, sam illaesus zosta za ask bo. W nocy usta
wicznie chopstwo naszych alarmowa i fatygowa usiowao. Nawet i sro
gim impetem na obz uderzy umylio, ale ostorono j. k. m. i regimentarzw, a przy tym luna per nox, jako to pod peni, impius conatus
onych elusit.
We rod rano Mustafa Celebi, wierny towarzysz i. m. p. krakow
skiego, przywid winia jednego Tatarzyna Murtaza ag, ktry od ucie
kajcych Tatarw by na drodze porzucony na wozie, bo go dalej po
strzelonego uwozi nie mogli. Ten Murtaza aga znaczny jest i wysokich
Tatarw familii, ze krwi przeszego chana, tylko ten jeden z wezyrem
consilia wszystkie w Krymie konkludowa, szrutem z dou w rk i w bok
postrzelony zosta, ju zaledwie mwi. Gdy go przywieziono dawa temu
Mustafie Celebiowi 10.000 talarw, eby go by za chanem prowadzi,
a nie do naszego obozu. Pod tysic trupa swego Tatarowie i z postrzelo
nymi po drodze porzucili, co u nich nefas przedtem byo, trupy rzuca.
Ju to zna, e srogi gwat i consternatio na nich pa musiaa. Powia
daj... e ich tysic w tych 3 dniach zgino, krom postrzelonych i pojma
nych, co jest inauditum, eby tak wiele wstpnym bojem Tatarw zgi
n miao. Chana samego nie postrzelono, ale kilku murzw, okoo niego
stojcych, zabito. I tego dnia dzie spokojny, tylko w nocy mieli jak
gwatown imprez Kozacy wywrze, ale deszcz srogi, lejc ca noc,
podobno i im przeszkod by i naszych niepomau inkommodowa, bo
z 10.000 wojska w sprawie stao; i puk kaliski, ktry natenczas przy
szed pierwszy stra odprawowa. Wieczorem samym p. Baaban w tysi
cu czowieka na tamt stron przechodzi, aby by Kozakw mg i pa
bulatu arcere, wiem to i od ucie[kajcych], bo po kilkuset poczli ucho
dzi sub praetextu paszy i drew dostawania kupami ucieka poczli.
We czwartek salw potn z dzia od nas dawano, z ktrych bardzo si
im przykrzono i z kilku stron macano. Tak e z poudnia wysani byli
trzej pukownicy kozaccy, to jest Krysa, czehryski pukownik, hoy
chop i nam yczliwy, ut fatur, Hadki i Pereasawicz, ci naprzd do
p. krakowskiego przywiedzeni, gdzie dobr mieli acin, bo im j. m. p.
543

krakowski wszystkie ich zbrodnie eksprobrowa, mwic, ecie wyzdrajcy, jakich pod socem wiata nie masz, zna wy ju nie chrzeci
janie, bo z Tatarami i Turkami brata brat jestecie, ecie nie skonni
przyj przed krla j. m. n. p. Tandem ex consilio senatus przywiedzeni
przed j. k. m., gdzie prostrati prawie na ziemi prosili, a omnem cul
pam na Chmiel zwalali, na grzech swoich solito, more suo; naszym
pp. senatorom cielono szaty i rce caowali. Do byo pokory, byle nie
zmylonej. Tandem po dugiej konzulcie deklarowa j. k. m. przez j. m. ks.
kanclerza, e lubo s takowe ich zbrodnie, e nie maj rwni na wiecie,
jednake j. k. m., jako p. miosierny, naladujc p. niebieskiego w mio
sierdziu, nie jest od tego, aby wam nie mia miosierdzia owiadczy,
bylecie si jeno szczerze upokorzyli. Kondycje jutro wam podane bd,
a dzi jednego z siebie zostawcie, abycie to owiadczyli, e szczerze
miosierdzia prosicie. I zaraz, lubo ze strachem, zostawili Krys pukow
nika, ktry ochotnie zosta, bo sna i sam naszym to namienia, aby go
zostawiono. Od bawatw i karmazynw ubrani byli wszyscy trzej, celo
wa, jednak, drugich i osob i strojem Krysa.
W pitek po dugiej deliberacji j. k. m. posane im byy kondycje
do taboru, po ktre oni dwch swoich przysali. Kondycji tych ten krtki
jest contextus: Naprzd, poniewa e Chmielnickiego nie masz ktry jest
inventor omnium malorum, tedy, aby pro interitu dali krlowi j. m.
17 pukownikw, ktrych de nomine mianowano, ktrzy dotd maj by
in detentione, a to Chmielnickiego i Wyhowskiego oddadz. Armate
wszystk, i t teraniejsz i ukrainn, aby oddali, i krlowi j. m. i pa
nom swoim, take chorgiew, co mia Chmielnicki od j. k. m., buczuk
hetmaski i bbny aby oddali, ktre j. k. m. poda za temu hetmanowi,
ktrego im z ramienia swego naznaczy, gdy j. k. m. to pewnie swoje po
dawanie hetmanw i numerus wojska do Sejmu aby by odoony, a te
raz aby si kurukowskimi paktami kontentowali. Dano im godzin dwie
frysztu na mastykowanie tych kondycyj, ale ju tego dnia nie przyszli,
Krys, jednak, zatrzymano po staremu na noc, zaczym dzi, co przynios,
oczekiwamy, ale oni mordicis przy Zborowskich zostawa chc paktach,
co ich przy asce boej, ktra wszystkie sprawy j. k. m. cudownie dyry
guje, potka nie moe.
Piszc to dano zna, e Kozacy in parte tylko akceptuj, a in parte
repudiant puncta od j. k. m. proponowane. O Chmielnickiego i Wyhow
skiego stara si obiecuj i przysic wiar krlowi j. m., de reliquo ani
starszyzny ani armaty wyda nie chc i gow raczej na gowie pooy.
Zaczym j. k. m. umyli te ich hardo consternare i z dzia zaraz do
taboru ich rozkaza uderzy, gdy ju i fama, ktr mieli o posikach ta
tarskich, cale evenuit, gdy falsus rumor by sparsus, jakoby chan mia
si bawi pod Winiowcem, aby mg sukurowa oblonych Kozakw,
ale te koncepty, w gowach ludzi bojaliwych uknowane, in derisum
poszy.
: Praesentatum d. 14 iulii de data 10 eiusdem od p. Miaskowskiego z obozu pod Beresteczkiem.
. , 5656/11, 1, . 5758.
.
544



. . .,
,
, , ,
. ,
, . . .
,
.
, ,
S , ,
.
- ,
',
. ,
, , ,
.
,
, ,
. ,
.
..,
, ,
,
.
, ,
. . .
.
. , ,
. ,
. . ,
.
.
, . . . , , ,
.
, . . .
, -, ,
, , , ,
. -
, . .
, .
, 10 ,
, .
,
. , .
.., ,
. ,
35-510

545

. , ,
, . ,
- , ,
, , ,
10 ,
, .
. ,
. ,
.
,
, .
, ,
,
, . . ,
, . . .
, : ,
. ,
, . . . ..
. . . .,
, , ,
. .
. ,
. , ,
. . . . . . ,
, . . . .
[ ] , * .
,
, , .
, , ,
, , .
,
.
. . .
, .
: -, ,
, . . 17 ,
, ,
. -,
, , , . .
, ,
. . ., ,
. . . , . .
. .
,
.
,
. - . ,
.
, , . . .
, .
546

, ,
, . . .

. , ,
. . . . *
.
,
,
.
.
: 14 , 10 ,
. .

216
1651 . 12. .



Najjaniejszy m. krlewiczu panie, panie mj miociwy.
Za opatrznoci i miosierdziem majestatu boskiego zwycistwa za
zwycistwami bez rozlewania krwi i zguby wojska szczciu j. k. m. ave
hunt. W poniedziaek wielki, pad strach srogi na czer, e starszyzna
(ktra bya dla rekognoskowania stanu ludzi, co z naszego obozu z p. wo
jewod bracawskim pridie wyszli, wyjechaa) ucieka z wielkiej konfuzji,
rce opuciwszy bez sprawy gwatownie i sromotnie w oczach wszytkiego wojska, jako bydo pouciekali. Na przeprawach sia si ich natopio,
jeden po drugim i przez drugiego trupami bota i groble napeniajc,
uciekali. Od szabli ze trzy tysice w stawie i w chrustach zgin ich
mogo. Nie goniono ich z ordynansu, bo przecie zasadzki bali si, ale z
ochoty drudzy wytrwa nie mogc, a do Rudki dwie mili od obozu w
te tropy szli za nimi i tam ich sia oddzieliwszy, trupem kadli.
P. wojewoda bracawski potka si z nimi, ale rozumiejc i e na
nim wszytk potencj szli, pola im ustpi, bo pewnie gdyby by po
ucieczce ich wiedzia, a miao na nich uderzy, to pewna, eby ich by
pogromi. Od jzyka przestrzeony szed za nimi, ale ju nie rycho.
In cursu victoriarum, ktre trzeba byo prosequi i pokj podany
tym krajom przywrci pospolite ruszenia dimissionem urgent, mwic,
ze ju officiose przez dwie niedzieli functi sumus, chcc quidem jak
wypraw obmyli. Ale i wtem, kiedy do sejmowania przyszo, nie jeno
difficultates, ale i ipsi inpossibilitates otworzyy si. Krl j. m. nie dekla
rowa si w przyszy pitek osob swoj i i kaza dzi otrbi, eby
si wszyscy nemine excepto gotowali i do j. p. hetmana polnego, ktry
jest z kwarcianym wojskiem w przedzie, tak kaza napisa. P. referen
darz koronny wczoraj fatis concessit. Chan do p. krakowskiego pisze, od
powiadajc i czekajc k. j. m. w polach, nie mogc przy lasach i wodach
35*

547

si bi i tylu wojska wzi. Przecie, to mobilitatem non movet, cho


wiedz i widz iminentia na Rzptej z powrotem swym tot pericula, ile
i przesze wieki widzieli.
Nie masz u nich arliwoci i mioci przeciw majestatowi paskiemu
i ojczynie, jeno disidencje, fremitus, suspicie a nadto std pro ratione
voluntas, do czego i sami urzdnicy i pp. senatorowie jeden drugiemu
credit i powag apud populum tracc, przyczyniaj si.
Ale to nie wywiad takie referowa rzeczy, tylko nisko do ng maje
statu w. k. m. upada, co pokornie czyni. W obozie die 12 iulii 1651.
W. k. m. p. m. m. najniszy podnek Rem. Piasecki
: Praesenta tum die 16 iulii de data 12 eiusdem od ks. regenta.
. , 5656/If, 2, . 121123.
.

, .
. . .
.
, [
], , ( [
, ] . ) , ,
, .
, ,
, .
. ,
, , ,
. , , .
, , ,
, . ,
, .
, ,
.
[ , ]
,
. - , ,
.
, ,
. . .
,
, . . ,
.
[, ], . ,
,
. ,
,
.
548


, , .
, .
,
.
, []
, .
12 1651 .
. . . . . . . .
: 16 12 .
'.

217
1651 . 1213. -

Relatio gloriosissimae victoriae serenissimi ac potentissimi
domini, domini Ioannis Casimiri Poloniae et Sveciae regis de
hano crimensi rebelliusque Cosacis et foederatis, die 30 mensis
iunii anno 1651-mo apud Berestecko obtentae
Contracto in unum apud Sokalum undique omni exercitu rex promo
verat 15 iunii Sokalo castra ad oppidum Berestecko apud fluvium Styr
situm ibique aliquantum subsistens opperiendo, de coniunctioni Tartaro
rum hani cum rebellibus Cosacis, apud arcem Zbaraziensem morantibus
certiorem nuntium profectionem, versus hostem edixerat in diem 27 iunii
cum ipsa profectionis die summo mane a cohortibus ducis Winiowiecii,
palatini Russiae significatur regi, hanum rebellibus se iunxisse et utrunque hostem relictis impedimentis coniunctis copiis in regem movisse
paucisque milliaribus abesse.
Laetus hoc nuncio rex impedimenta, quorum iam pars magna profec
ta fuit, redire, firmarum eodem loco castra munire imperat missis mox
novis quam expeditissimis cohortibus ad capiendam certiorem de adventu
hostis noticiam. Quam iam continuati nuncii alii super alium tota ea die
et sequenti, quod fuit 28 iunii, afferent affirmarentque partem tantum
hostilis exercitus non vero ipsum robur adventare.
Comparuerunt sub medium eiusdem diei tartaricae cohortes, eques
tribus nostris copiis iussu regis prae castris instructis, quidque hostis
tentare velit expectantibus. Igitur cum hostis a longinquo tantum signis
nostris praesultando conaretur ad pugnandum excitare milites nostros,
excurrebant turmatim non pauci e regiis militibus et certando dimicandoaue multis hostium caesis captisque feliciter ea die sequentium dierum
praeliis praeludebant. Nondum tamen hostis caedebat, donec declinante
in vesperum die iussu regis decem millium hominum nostrum hostium
selectissimum et expeditissimum equitatum (nam to fuisse illorum cap
tivi referebant), aggressi in fugam agerunt abductisque inter multos alios
duobus insignibus captivis uno et medio milliari caedendo eos persecuti
549

magnam in eis stragem ediderunt, videlicet Georgius Lubomirski, marschallus supremus regni, Alexander Koniecpolski, vexilifer regni, cum
suis et castellani cracoviensis cohortibus.
Ita die hac transacta sequenti, qua affuturus hanus dicebatur, non
est visum regi omnibus copiis in aciem descendere et quod de robore et
numero hostilium copiarum nondum illi satis certo constaret. Quare hanc
etiam diem levioribus certaminibus ad experiendas hostium vires transi*
gere placuit. Instruxerant tamen duces belli iussu regis prae castris sum
mo diluculo equestres copias toto exercitu ulterius progredi et copiam
pugnae flagitante. Interim advenerat tartaricus hanus cum Cosacorum
duce castrisque uno et medio milliari a nostris positis, pabulationem
impedierat ac incensis vicinis villis ex longe lateque fumantibus terrorem
more suo incutere conabatur.
Multum iam diei processerat, cum in conspectu regii exercitus sub
misit hostis densiores, quam pridie, Tartarorum cuneos Kosacis permix
tos, vicinos campos late operiens, hano crimensi e longinquo per tubam
opticam suorum fortunam et belli incipientis principia speculante. Post
quam significatum regi hostem magna vi incumbere castrisque appro
pinquare, iussit legiones equitum Nicolai Potocki, supremi belli ducis,
Georgii Lubomirski, marschalli regni et Leonis Casimiri Saphiae, procancellaris M. Ducatus Lithuaniae ire ad arcendum hostes, reliquo interea
exercitu instructo prae castris expectante.
Itum alacriter a nostris concursumque magna vi ac animis et hostis
fortiter reiectus pulsusque campo; sed cum quodam ardore, pugnae cum
singulis cohortibus longius procurrerent, aliquod vero a suis signis incau
tius se offerent, circumventi ab hoste, qui fugiendo pugnat, non pauci ex
illis ea die instauratis praelii perierant. Caesus inter alios Georgius de
Thczyn Ossoliski, praefectus lublinensis, et unius cohortis equitum
ductor magni illius cancelarii Georgii ducis in Osolin anno proxime prae
terito vita functi ex fratre nepos. Periit et Ioannes Kazanowski, nuper
marschalli curiae frater patruelis, periere copmlures ex nobilitati at longe
maiori sanguine ea praeludia hosti stetere, praesertim hano crimensi,
amissis hac die fortissimis quibusdam, ut postea confessione captivorum
compertum, et praecipuis captis, cum ex nostris non supra trecentos occu
buerint.
Tandem dclinante ad occasum sole, priusque cedente toto campo
hoste et stationem deserente de comittendo sequenti die praelio rex deli
beravit. Interrogati captivi referebant: hanum crimensem maiores, quam
hominum ferat memoria, vires habere eo quod praeter numerosissimas
hordas Tartarorum plurimas etiam copias eius auxerit ingens multitudo
thomeliensium, sylistriensium, dobruciensium Turearum aliarumque gen
tium publico imperatoris Turei ei consensu praeconum voce praenuntiato,
ad hoc bellum venientium. Neque illud ignotum fuit regi, Cosacorum
copias non minores superioribus annis esse, ita, ut in universum hostilis
e ercitus prope trecenta hominum milia habere ex istimaretur.
Rex tamen hausta a divini numinis ope fiducia vimque suarum cen
tum hominum millibus constantium conscius, nequaquam longius diferen*
dum ratus offerre praelium sequenti die statuit, rebusque omnibus ad rem
feliciter gerendam ipse ordinatis, certamen imminens centrurionibus, prae
550

lectis, cohortium ducibus in crastinum secreto indici totumque e ercitum


paratum esse iubet.
Adveniente itaque fausta et memorabili die 30 iunii, qua religionis
catholicae regis regnique et ut vere dicam totius christianitatis fata Berestecensibusque in campis comitti debebant, rex multo ante lucem sueto
cultu deo persoluto sacraque sinaxi munitus, producto longius a castris
ipso diluculo toto exercitu, quamvis densissima nebula, hosti amica, tegente terram aciem ipsemet struere cessit. Insumsit is labor aliquot ho
ras, cum subsidente caligine affulgens sol apparuit, tanquam a moto
velo, pulcherimam aciem, quam medio ruthenico protensam, rex in hunc
domum extruxerat. Media acies et corpus ipsu spectabat meridiem. Fron
tem aciei antecedebant tormenta, quibus praerat Sigismundus Przyjemski,
artilleriae supremus magister. Frontem ipsam occupabant sena et confecta
pedite phalangum Boguslai ducis Radzivili, Christophori Ubaldi genera
lis maioris et praeterea custodiae regii corporis densata agmina. Post
sequebantur subsidiariae turmae hastatorum cohortitus in medio collo
catis, adstabant hinc et inde raitarorum Ludovici Weyher, palatini Pomaeraniae et aliae complures turmae. Claudebant totam aciem dispositae,
per agmina phalangum, confertae legionis adiunctas habentes hinc et
inde a lateribus singulas cohortes dextrum et sinistrum habentes cornu,
utrumque machinis bellicis munitum, ita instructum erat, ut medium
locum tenerent in utraque ala locati equites absque hastis, quorum fron
tem terga et latera alternis ordinibus dispositae Cosacorum polonorum
nunc draganum turmae tegebant.
Dextram alam moderandam comisit rex Nicolao Potocki, generali
belli duci, in eodem cornu cum suis legionibus consistentibus, Stanislao
Lanckoronski, palatino braclaviensi, Georgio Lubomirski, marschallo reg
ni supremo, Leoni Casimiro Saphiha, vicecancellario Lithuaniae et Ale
xandro Koniecpolski, vexiliferi regni. Sinistrae praefecit Martinus Kali
nowski, palatinum czerniechoviensem, campiductorem assistentibus illi
cum suis, quas ducebant, legionibus Ieremia Michaeli duci Winiowiecki,
palatino Russiae, Stanislao Potocki, palatino Podoliae, Ioanne Scharynski, palatino brzestensi. Mediam aciem, quae milite ritu germanico armato
et hastatis constabat, curabat ipse rex, collocata in subsidiis nobilitate
ex palatinatibus coadunata partim in dextera parte sinistra ala. Silvam
dextrae alae acie contiguam, ex qua hostis nostris insidiari poterat, milite
et castris, peditatu firmaverat.
Atque cum in acie in hunc modum constructa consisteret rex, segnius
prodit in arenam hostis, infinitam trahens secum multitudinem et vel sola
selectioris et expeditionis militis copia unius milliaris spatio campos ope
riens. Dextram alam occupabant tartaricae legiones hano ipso prope sil
vam consistente, longissima acies eius super densum montis usque ad
levam partem, quam Cosaci nacti erant, se extendebat, illuc potissimum
converso robore nam et carragines in illa parte statuerant et turmis Tar
tarorum sibi associatis confertisimis agminibus ibidem constiterant.
Ad primum conspectum regiae aciei longe lateque patentes campos
occupantis haerens hostis cunctabatur et solis velitationibus nostros pro
vocabat, sed nemine ob nominatam a rege poenam capitis ex acie excedente, interim tormentorum fulmine hostilis acies magna eius clade qua
tiebatur. Ita enim machinae bellicae sollertia Sigismundi Przyjemski, rei
551

armentariae praefecti, vibrabantur, ut ad singulas eiaculationes hostis


densis agminibus consistens magno numero sterneretur. Perculso iam
hoste nec usque ad tertiam post meridiem pugnam capessente, rex sensim
et lentissimi demiam aciem machinis bellicis praecedentibus et hosti dam
num inferentibus adversus clivum montis, in quo tartarica acies se den
saverat, promovebat, iusso, ut dextra ala quoque procederet, milite interim
pugnae copiam misso hac de re ad regem Sigismundo Donoff, praefecto
bidgostiensi, flagitante.
Non deerant, qui suadebant regi, ut insequentem diem differat prae
lium, tum quod iam tardius videbatur, tum quod nostris pugnando fuit
adversus vento, qui tunc hosti secundus et favens fuit. Sed rex ardorem
militum palatinus secutus pugnam in sinistra ala accendere iubet, tum
mox dux Winioviecius Rusiae cum duodecim veteranis cohortibus in
hostem irruit, subsequentibus et subsidium illis ferentibus levis armaturae
equitum turmis, tum cracoviensis, sendomiriensis, sieradiensis, lenciciensis palatinatum nobilitate.
Pugnatum acerrime in illa parte, rege interim in media acie subsistente, utrisque pro victoria adnitentibus, iamque hostis tota vi incum
bens nostrorum impetum represserat, sed submissis a rege raitarorum
aliisque cohortibus nostri redintegrato praelio, multis hostium caesis, Co
sacorum intra carraginem, Tartarum in cacumen montis, ubi tartarici cu
nei stabant, fuga se recipere cogerunt; rex fracto in una parte hostili ro
bore pergebat cellerime totam aciem adversus clivum montis promovere,
barbaris interim fulmine tormentorum nostrorum cadentibus, et vim
eorum cadentibus fugientibusque, conabantur barbari tumultuosissimo cla
more et impetu deterrere eluctantes in summum montis legiones, sed
magnanimo rege progredi iubente peditumque sclopetis collineantibus et
tormentis roborantibus, imperterritae procedebant.
At rex grande tunc adiit discrimen, nam hostis forte edoctus, ubi
ille consisteret a parte illa, ubi tartarici cunei prope silvam glomeratim
stabant, collineatis duabus bellicis machinis ad labarum erectum, raptato
rum, cui adstabat rex, quatuor globis ultra et infra volitantibus, ultimus
tantum ad regem ipsum non feriens terrae alius cum immoto ad hoc rege
nec loco cedere volente.
Interim unus ex nostris ingens vexillum album prope silvam con
spicatus, ibique chanum ad esse inquirens, suasor fuit regi, iuberet illuc
circum rotatam machinam vibrare, factum est et insigni aliquo tartarico
ictu tormenti, qui chano adstabat ex equo labente, vertit se in fugam in
gens illa barbarorum multitudo, tota iam acie cum rege in summo mon
tis consistente et Tartaris fugientibus, ita ut equitatui nostro vix cum
barbaris in fugam se proripientibus manus consevere licuerit. Hanus ipse
pernicissimum nactus equum fuga evasit, relictis expeditioribus, qui nost
ros morarentur, ut ille elabendi spatium haberetur. Sed neque hi primum
impetum nostrorum sustinuerunt, dolentibus maxime dextrae alae militi
bus, quod tardius in summum montis evandendo copiam hostis non ha
buerint, fugientem tamen caedendo persecuti non inultum passi sunt
abire.
Quanta fuerit trepidatio et consternatio hstis hinc patet, quod non
solum alii Tartari vestes et alia utensilia aegrotos et caesorum cadavera,
552

quae illis auferre ex acie mos est, per viam spargendo abiciebant, sed et
ipse hanus supellectilem suam desseruit. Tympanum eius Battum ductio
nem et insigne cessit regi tentorium, currus, horlogium vexilifero regni.
Ille cadente sole in fugam actus quinque ruthenicas, leucas emensus tre
pidus, ut nostris ex vinculis barbaris elapsi et alias captivi postea adducti
retulere noctem egit.
Raro alias maiori emolumento et minoris sanguinis polonici dispen
dio pugnatum quatuor horarum spatio quigentis suis non amplius deside
ratis depulit hostem rex in unoque hano crimensi vicit tot barbaras gen
tes eius signa sequentes, et quod difficillimum videbatur, idque ad debel
landos rebelles inprimis necessarium abrupit invicta sua dextra formida
bilem toti christianitati inter suos rebelles et barbaros armorum coniunctionem.
Id non secundum deum debetur eximiae magni regis virtuti, qui so
lus non modo fortuna sua verum consilio prudentia peneque gregarii
militis periculo et manu proelium hoc et totam expeditionem administravit.
Chmielnicius ipse Cosacorum dux, cum paucis intimioribus accensa
in lacud ala pugni fugientibus Cosacis intra carraginem, ad chanum se
recipit illumque fugientem secutus vi an sponte incertum.
Fugato et depulso Tartaro rex prosequendo victoriae cursum vertit
se intendentibus iam tenebris ad illam partem, ubi se pauci in illo spa
tio, quo in Tartaros pugnabatur, in vicina planitie multitudine curruum
munierant, parabatque aggredi expugnationem carraginis Cosacorum,
sed praefuit hosti cadens nox, quam turbidam, insomnem et pluviosam
cum toto exercitu transegit et postridie fere ducenta millia rebellium
obsidione clausit.
Terminus ad 10 iulii diem oblata interim, quam rebelles implorabant,
dementia si conditiones acceptarent, quas cum abnuerent, rexque strictius
obsidium illum liretur ac structo iam super fluvium per eos dies, inciperet
eadem decima iulii transmittere ad aliam ripam fluminis militum cohor
tes, ut strictissime obsiderent, rebelles timore perculsi et in desperatio
nem acti desertis tormentis et omni bellico apparatu passim et tumultuo
sissime fugiebant, prosequentibus eos nostris et palentes per campos
caedentibus.
Absumpti ea die hostium non longe a castris regiis prope decem
millia,, pars aquis dum flumen transire conarentur hausti, pars ferro in
terempti. Occisus inter alios archiepiscopus Peloponesi et Coryntii graecus schismaticus et insignia pontificalia cum eo reperta ad regem delata
sunt; erepta praeterea hosti regique reddita cedente milite reliqua praeda,
duo vexilla, quorum num Vladislaus rex in Moschos moturus, iubens Cosacos ad ilud bellum ire, hoc insigne pro more illis miserat, alterum Ioannes Casimirus electus iam rex rebellium ducem Chmielnicium, regia bene
volentiae testificatione ad meliorem mentem reducere volens, eidem dede
rat. Non cessatur in hanc usque diem a cede rebellium, ad quos insequen
dos rex dimissis expeditioribus cohortibus, ipse cum valido exercitu Kyiowiam versus progreditur. Haec sunt fortiter et fortunate hactenus gesta
serenissimi Ioannis Casimiri regis novos ipsi titulos et novam rei geren
dae materiam deo duce, parante fortuna.
, 300.291135, . 403
406. .

553



, ,
, [ ]
, 30 1651

, , 15
,
,
,
.
, 27 , , [ ]
, . ,
, ,
, ,
.
, , ,
,

.
, , 28 ,
,
, .
.
,
. , , ,
,
, ,
,
.
, .
(
, ),
.
,
. , , , ,
,
.
, ,
.
,
. -
. ,
, .
. -
,
554

,
, ,
, .
,
, ,
, .

, .
, ,
,
, , ,
, . ,
.
.
,
,
,
, ,
, ,
. ,
, ,
, , . ,
, ,
.
,
,
.
.
, ,
, ,
. :
, ,
, ,
,
,
, .
, ,
,
.
,
,
,
, , ,
,
,
.
, 30 ,

, ,
555

. ,
,
, , ,
, .
,
, ,
, ,
.
.
, ,
. ,
, , -
.
, .
, ,
. ,
,
, .
, ,

[] , .

, .
, , , , , , , .
, ,
, ,
, - , ,
, , ,
. , ,
, . ,
, ,
.
, ,
.
,
,

. .
, ,
, .
,
,
.
,
,
. ,
,
556

, , ,
, , , , ,

.
, ,

,
, , ,
. - ,
, ,
, .
, ,
, ,
, . ,
,
- , ,
,

, .
, ,
,
. , , ,
, ,
,
, , ,
. ,
,
. ,
, .
.
, ,
, .
- ,
, ,
, ,
.
; , ,
, .
,
, , ,
.
- , ,
,
.
,
. ,
, , ,
, .

557

, - , ,
,
. ,
.
, ,
,
, , ,
, .
, , , ,
. ,
,
.

,
,
,
, ,
,

.

, ,
, ,
.
, , ,

, .
,
; , ,
,
, . []
.
. ,
.

10 . ,
.
,
, 10 , ,
, ,
.
.

; , ,
.
,
. ,
, : ,
,
, ; ,
558

, ,
, ,
.


. , ,

.

218
1651 . 14.
,
Jan Kazimierz etc.
Wszem wobec i kademu z osobna, komu to wiedzie naley, a mia
nowicie burmistrzowi, radzie, wjtowi, awnikom i innym obywatelom
miasta naszego Czorsztyna, take wszytkim starostwa tego poddanym,
wiernie nam miym ask nasz krlewsk.
I tam zjawi si buntownik, ktry wiernoci wasze pomiesza i w
posuszestwie przeciw starocie poburzy, rozkazujemy tedy i mie po
wiernociach waszych koniecznie chcemy pod surowym na nieposusz
nych karaniem, abycie powinnoci wszelakie i posuszestwo temu, kt
remu przed tym buntem urodzonemu Jerzemu Platemberkowi, starocie
naszemu czorsztyskiemi i dworzaninowi pokojowemu, oddawali, inaczej
nie czynic dla aski naszej i z powinnoci. Na co si rk wasn pod
pisujemy i piecz przycisn rozkazalimy koronn.
Datum w obozie pod Kozinem, dnia 14 mensis iulii a 1651
Materiay do powstania Kostki Napierskiego 1651 r., N 38, . 8485.

.
,
, , , ,
,
.
,
,
,
,
-, ,
. ,
.
, 14 1651 .
559

219
1651 . 15,


Kopia listu p. Wojszy do ks. j. m. de data z obozu z pod
Kozinem mil dwie od obozu starego d. 15 iuli 1651
Die 13 praesentis wypisaem j. k. m. jako zachodziy haasy midzy
pp. senatorami a pospolitem ruszeniem, aby dalej nie szli z k. j. m., kt
rzy swego dokazali, przecie pienidzy de facto z tego pospolitego rusze
nia dali na kilka tysicy, ale sama praesentia j. k. m. sprawia.
Gdy z senatem w szopie zasiad i potrzeb tego ukaza toti nibilitati, dlaczego p. hetman polny, ks. Winiowiecki, wojewoda bracawski,
sami tylko zjechali w kilku milach od wojska bdc, dla tej sesji, aby
szlacht do tego przywiedli, eby z krlem j. m. jechali, lecz nic nie
sprawili.
Koo potem pospolitego ruszenia przez te dwa dni byo w polu, kt
rego konkluzji nie czekajc, krl j. m. d. 14 praesentis za dwie mile wiel
kie tym szlakiem, ktrym Tatarowie i Kozacy do nas szli, ruszy si, gdzie
traw nic nie masz, nieprzyjaciel spas.
Z pospolitego ruszenia kilka przyjechao, p. podsdek krakowski i insi
egna kr. j. m. imieniem szlachty wszystkiej, pod Beresteczkiem zostaej, wojsko nowe zacign obiecujc, ktrych krl j. m. napomnia, aby
o posikach, jeeli potrzeba bdzie, obmylali, trybunau ani sdw aby
adnych nie sdzili, przechodzc za przez woci, aby szkody adnej nie
czynili.
Pan wojewoda mazowiecki co troch excessit w mowie midzy bra
ci, usysza dobrze za to (od) p. Bieganowskiego.
300 niemieckiej piechoty, ktrej jest majorem Grodzicki, co by na
Kudaku, dzi do obozu przyszo 500 ludzi pieszych i konnych, 500 bdzie
te z Kamieca i tak do Konstantynowa spieszymy si prdko, potem
dalej. Tatarowie ju pewnie jako jzykowie powiadaj spod Konstanty
nowa poszli, winiw niemao rzucaj. Strach jaki boski na nich pad.
Bohuna Kozacy cili, a na jego miejsce Dziadziaego, zbiwszy kiszczeniami, znowu wzili, ale trudno jeszcze wiedzie co pewnego, bo zdra
dziecki nieprzyjaciel.
P. wojewoda krakowski z ludem swym do Dubna obrci si, p. cho*
ry koronny do Brodw, a p. hetman znowu za wojskiem biea.
, 300.29/135, . 386 .
.

. . . .
15 1651
13
. . .,
. ,
560

. . . -
[], []
. . .
[]
, . .
, ,
,
. ., .
.
, . . 14 []
, .
, .
[] .
. . ,
. .
. . , ,
, , ,
, .

, . .
300 , . , , , 500
, 500 . ,
, [] . ,
- , .
- .
, ,
, . - ,
.
. ,
. , .
.

220
1651 . .


Instrukcja wielebnemu, janie wielmonym, wielmonym,
urodzonym p.p. komisarzom do traktowania z wojskiem
Zaporowskim, od j. k. m. i Rzptej naznaczonym. We Lwowie
dnia ... miesica lipca roku paskiego 1651 dana
Lubo to za ask i bogosawiestwem najwyszego boga, pana za
stpw, zwycistw i triumfw jednowadcy, przy szczciu j. k. m., roz
gromione s w tym czasie pogaskie i kozackie rebelizantw wojska i
mie raczy j. k. m. zupen w tyme bogu nadziej, e to, ktre gbiej
36510

561

w Ukrain dla skuteczniejszego i rzetelniejszego ojczyzny uspokojenia


wyprawi, wojsko za dzielnoci i odwag wodzw swoich ostatek tej
imprezy szczliwie skoczy, nie yczc jednak j. k. m. aby si dalej krew
la i zatem przez miecz tych buntownikw ad obsequium j. k. m. i Rzptej
przywodzi miao, zleca to pp. komisarzom, aby, gdzieby si upokorzy,
przestpstwa swoje uzna, aski i klemencji j. k. m. szuka i ebra chcie
li, do majestatu j. k. m. przyjednania za tymi, ktre si niej wyraziy,
kondycjami, onych przypucili i oraz z nimi transakcj na pimie koncypowan zawarli i postanowili.
1.
Naprzd, eby wszystkie prawa, swobody i wolnoci przez przy
wileje, lubo te przez konstytucj tak starszynie, jako te moojcom,
generaliter et viritim, od witobliwych j. k. m. przodkw i samego j.k. m.
nadane, pod nogi majestatu j. k. m. poddali, onych si zrzekli, a tymi,
ktre im od pp. komisarzw za konsensem i dooeniem si j. k. m. pozwolone bd, kontentowali.
2-do. Za starszego nad wojskiem Zaporowskim tego mie, zwierzch
noci, rzdu i dyrekcji jego sucha i onemu naleyte posuszestwo od
dawa bd, ktrego j. k. m. z porodka ich, bd te szlachcica, podug
woli i upodobania swego poda raczy.
3-tio. Wojsko Zaporoskie nie w wikszej nad sze, albo om ty
sicy ma by i zawsze zostawa na usug Rzptej, liczbie.
4-to. Z dbr szlacheckich poddanych do wojska Zaporoskiego przy
jmowa i od panw wasnych przemawia nie maj, ani te aden, kt
ryby si Kozakiem mieni, w tyche dobrach szlacheckich na potem
mieszkania i przytulenia mie nie moe i owszem zbiegych panom za
pierwsz rekwizycj wydawa by powinni.
5-to. To, coby si armaty Rzptej przy wojsku Zaporowskim znalazo,
odda exnunc maj.
6-to. Starszyzna szczegln uczyni przysig, jako adnych na potem
praktyk i fakcyj z Chmielnickim mie nie bdzie, gdziekolwiek si ten
zdrajca obrci.
7-to. Na ostatek wszystko wojsko Zaporoskie wedle koncy .................
, 300.29j 135, . 397
397 . .

,
.
, . . . .
1651
. .
, , .
. ... 1651
-
, , . . .

. . . ,
562

,

,
, , . . .
,
. . . , . ,
, [] ,
, . . .
. . .,

.
1. , . . . ,
,
, , , ,
. . . . . ., ,
, . . .
. .
2. ,
. . .
, ,
.
3. ,
.
4.
.
, ,
, . ,
.
5. , ,
.
6. ,
,
.
7. , ...

221
1651 . 18. .

-

Najjaniejszy miociwy krlewiczu panie i panie mj miociwy.
Oznajmiem w. k. m. panu m. m. o cudownej i sromotnej ucieczce
wojska kozackiego spod Beresteczka, tudzie de cruenta swego onych,
a przy tym de trophaeis, ktre od naszych dostane i odzyskane zostay,
jako dziaa chorgwie, listy i pisma rne bardzo potrzebne. Midzy in
nymi dyploma jedno cesarza tureckiego, ktre daje Cmielnickiemu na
36*

563

ksistwo Ruskie; sposoby wszystkie opisane, jako Rakoczy mia dosta


wa Krakowa i zosta panem Korony Polskiej.
Oznajmiem przy tym jako Kozacy w rozsypk poszli i jako ich sia
po lasach i. botach pogino, jako i chopom samym pod Dubnem bi si
ich dostao, gdzie 6 tysicy trupem nad Ikw pooono. Jako drudzy dla
godu po Polesiu, po Podolu, po Woyniu rozbiegli si, wszystkie dostatki
i zdobycze in praedem zostawiwszy, ktre po dzi midzy wojskowymi
wielkie znajduje si tak w pienidzach, jako i w rnych upach.
Teraz kiedy krl j. m., p. n. m. chcia uchodzcych ostatek persequi
i continuare sursum zwycistwa swego, a jedno jaka reipublicae for
tuna (czego si boe poal) niezgod midzy stan rycerski wrzucia, gdy
nie wiedzie quo respectu, nie respektujc ani na maiestatem principis
ani na ostro prawa, ani na zgub Rzptej niezbonymi gosami, co tak
rzk stanli, przeciwko j. k. m. i krokiem dalej postpi za Beresteczko
z pospolitem ruszeniem nie chcieli. Co byo na wiecie rady, przykadw,
dokumentw, a przy tym co powolno i proba umiaa, tego wszystkiego
j. k. m. zaywa i z senatem, aby by mg na 2 tylko niedziel uprosi
pospolitego ruszenia aby chcieli byli secundare conatus j. . m. Ale jako
kamieniom mwiono, czego animus meminisse horret, tylko to napisz,
e si zicio to j. k. m., regium est, cum bene feceris, male audire, a winy
i wspomina propter turpitudinem narodu naszego nie miem.
Tylko si boj, aby bg proter ingratitudinem znowu enormiter na
rodu naszego nie skara i nieszczliwa ojczyzna nasza za male facta
niektrych ludzi magis probeatur, quam et multorum bene cogitata. Nie
chcielimy tego rozumie, e ad pacem quietem utui... nemo potest nisi
per inimici belli et sanguinem.
Jako degeneravimus, mali si mwi prawd, od przodkw naszych
za co oni magna effusione krwi swojej nabywali, to my dla zachowania
tego 2 niedziel aowalimy, a nade wszystko deseruimus principem z
wielk hab i sromot, coby kady mia mie sobie pro periculo, a nie
ktrzy poczytuj pro virtute.
Kiedy ju ad absurdas voces przychodzio, prosili i m. pp. senato
rowie, aby przynajmniej na wypraw jak unow i na skadk pienidzy
pozwolono i tak ci aegre do postpienia trzech poborw namwi si dali,
co znw trzykro sto tysicy zotych. A gdy to traktowano, to ju niekt
rzy nie tylko pojedynkiem, ale turmatim uciekli i cae powiaty na gow
przez Styr uchodziy, nemine persequenti? A c by byo przed nieprzy
jacielem!
Nauczylimy si dobrze, co to jest pospolitym ruszeniem wojowa.
Daj boe, aby do tego nigdy nie przychodzio, bo deteximus, acinum,
byo postronnym narodu huiusque horrendum, a teraz o paucitas et
pestilentia dobrze si odkrya.
To rzecz wielka, e j. k. m. tym bezwstydnym odstpieniem nobilita
tis nic si nie poturbowa, lubo pry altum corde dolorem i owszem
imperterrito animo prosequitur drogi swoje ku Kijowu i zegna si pospo
litemu ruszeniu nie dopuciwszy, ktrymi, podobno, exemplo Bolesaw
Krzywousty, posya by kdziele i skrki zajcze potrzeba.
Nie mwic wszystkim, ale wielu takim, ktrzy ignominisse dese
ruerunt castra i na gow cisnli si na przepraw Styrow, gdzie ich
regiment cay nie mg arcere prae impetu, wozy i ywnoci po drogach
564

peno rzucali, eby tylko expeditionem mieli ad regressum a najbardziej


ci, co si najmniej bili, abo co w potrzebie nie byli i nie dobywszy szabli.
Panita wielkie, ktre et amplissima patrimonia et bona rei publicae pos
sident i na mil jedn krla j. m. comitari nie chcieli, co i ja z alem
moim pisa musz, nie dlatego abym mia narodowi memu detrahere, ale
abym iustum dolorem nas, ktrzymy capita nostra pro fide, pro rege, pro
republica devovimus mg przed w. k. m. exprimere.
Gdy mi tego listu dnia onegdajszego nie przyszo wyprawi do
w. k. m. pana m. m. teraz si intervenit e j. k. m. baczc paucitatem
wojska i deminucj srog chorgwi kwarcianych, tudzie tarditatem obie
canych suplementw ex consilio senatus (ktrzy ugodzi uprasza j. k.
m., aby osoby swojej paskiej in apertum nie chcia conicere discrimem,
umyli regredi i niemaym alem swoim, e nie mg victoriam prosequi
i z alem wojska wszystkiego, e praesentia principis, ktre byo anima
animans, wojska tego orbati zostan. Ja z wskazania j. k. m. przy wojsku
zostawam, gdzie pro commoditate temporis et loci bd si stara, abym
mg o progresach naszych, a, daj boe, szczliwych w. k. m. oznajniowa.
A teraz oddawam unione syby moje w miociw ask w. k. m.
w obozie pod Dunajowcami, mil od Krzemieca, 18 iulii 1651. W. k. m. p.
m. m. uniony suga
Andrzej Miaskowski
Hcl : Pracsentatum die 24 iulii de data 18 eiusdem pod Buncowcami mil od Krzemieca od Miaskowskiegd.
. , 5656III, 1, . 6567 .
.

. .
. . . . . .
- ,
, [] [] ,
, , .
,
, [ ] ,
.
, ,
,
, 6 . [
], - , , , ,
,
, .
, . . . . .
, -
(, ) ,
,
, ,
565

, . .
.
, , ,
[], . . . ,
,
. . . .
. ,
. .
. , ,
.
,

- [], -
. ,
, .
- , ,
. ,
.
, []
, [] .
, . . ,
.
,
. ,
, ,
, .
?
,
. , ,
, [ ] ,
, [].
, . . .
, ,
,
, ,
, .
, , ,
,
,
,
. ,
. ,

, . .
. ,
, , . . .
,
, .
. . . . . .,
. . . .,
566

,
(
. . .,
), ,
, .
, ,
. . . . , ,
, . . .
, , .

. . .
, , 18 1651.
. . . . . .
.
: 24 . 18
, .

222
1651 . 18. .

4 ,

Kopia listu . Miaskowskiego stolnika halickiego
do ksicia j. m. z Brodw d. 18 iulii.
Die 15 praesentis rano do w. k. m. pisaem. Teraz za cay dzie, co
si dziao a do tego czasu, w. k. m. wypisuj.
P. wojewoda poznaski, kijowski, p. wojewoda pomorski, p. mar
szaek nadworny koronny i innych wiele starostw i dworzanw, ktrzy
poczty mieli pod chorgwi j. k. m., do domw powrcili, wiadomo po
lem przysza, e lubo pienidze daa nobilitas z wielk turbacj i akla
macj, tak na pana, jako i na senat, zacign jednak onierza nie moe.
P. hetman za polny po lasach, po przeprawach Kozakw czsto bije
uciekajcych w kupie, po kilkadziesit napadajc, pod Konstantynw po
sawszy szpiegw na podjazd, nie posyajc, aby wojska, ktrego jest
mao nie rozrywa, to i p. krakowski uczyni w drug stron gbiej
jeszcze Woosz rozesawszy. Uniwersay rozesano czerni wszystk win
odpuszczajc od k. j. m., tylko, aby po miastach ywno dla wojska goto
wali, przeprawy zepsowane naprawiali. Powrcio si przy tym sia
winiw, ktrych pod Konstantynowem chan popuszcza, gdy si dowie
dzia od uciekajcych Kozakw o zniesieniu taboru ich (midzy ktrymi
szlachcianka Piotrowska, ktra, jednako z inymi twierdzi, e Chmielnicki
sainopit w cikim jest opatrzeniu, bo go co dzie i co noc bardzo kr
puj, mwic, e ty i swoich zawid i mnie dobrych murzw i wojennikw pozbawi, za czym dotrzyma chce tego zdrajc, aby swoich mu
rzw mg z wizienia uwolni).
567

Chan zarazem wielkim impetem pocz z rana uchodzi; we rod


tydzie min. Napad potem na pukownika z Pawooczy, ktry w 6000
szed, aby by da odsiecz Kozakom, ktrych chan pogromi, narzekajc
na braterstwo z nimi, co szpiegowie powiedzieli.
Listy do Krymu p. krakowski pisa z informacji k. j. m. ekspostulujc
z nimi o Chmielnickiego, a przy tym eksagerujc im, ecie wy zdra
dziecko weszli w dobra pana mego, te was i w Krymie nawiedz. Kosmakiewicz tumacz bieg z tymi listami i tak si ten dzie skoczy, mil
lylko dla zych i gstych przepraw uszedszy, ktre byy za Kozieniem,
na botach, chrapach, stawach.
Die 16 krl j. m. trzy mile wielkie z obozem za Krzemiecem, nad
Ikw rzek przepraw przebywszy, pod Ork... stan. P. hetman polny
i ksi Winiewieckie przodkiem z n(imi )od obozu naszego stojc, przy
jecha, przywiedziono za nim kilku Kozakw za szyj przy koniu rodem
z za Dniepra, bardzo godem zmorzonych, ktrzy tylko kosy ytne w kie
szeni mieli, prochy i kul dostatek, tabaki potrosze, powiadajc, e po tych
Jasach i gajach z kilka tysicy jest chopstwa tego, ktrzy w kilka dni
od godu zdycha musz. Potem w manasterze w Poczajowie, m... za
Krzemiecem niemao, co ma by starszyzny przechowanych u czerncw,
do ktrych p. krakowski sa i byo ich kilka u k. j. m ; ci si justifikowali, e nieprzychowywany, ale wstpowali do nas, gdy uciekali, na na
boestwo. Dziadziaego hetmana po Chmielnickim obranego, powiadali,
ze zapewne zabito, przydawszy jeszcze i to, co wczora p. hetman kaza
pocina i Zaleskiego szlachcica, co go przy nich pojmano, rozstrzela,
ktrzy tak mwi: wolno nas panowie nasi cinaj, nieli chopi pobratymowie nasi, co nas odstpuj, bo to pewna, e sami chopi Koza
kw bij, widzc te ze. Konsulta potem dugo bya a do samego wieczo
ra. Potym p. hetman i ksi odjechali do swego obozu.
Rano nadspodziewanie wszystkie wozy obrciy si do Brodw, a
Krl j. m., sam obozowi temu w ty z hetmanem polnym obrci si, gdzie
konsulta bya tak hetmanw jako i pukownikw i rotmistrzw do namioiu j. k. m. wezwanych, gdzie dyspozycj k. j. m. uczyni, aby wszyscy pod
regimentem p. krakowskiego szli w Ukrain, puk tylko p. Nakielskiego,
ktry osabia, pod regimenty rne dawszy. Wojsko wprawdzie yczyo
sobie, aby k. m. do Kijowa jecha, jako zmierza, variorum consilia na
stpiy tych, ktrzy si cienia swego boj. Imprez pask witobliw
zamali. Byo do aklamacji, e nie kontenci z hetmana, z zasug i trak
tamentw i innych, a mianowicie cudzoziemski onierz, e nie bdzie
w takim poszanowaniu jako by, obawia si. Hubaldt, Majde, ksi Radziwi, ci z krlem j. m. powrcili.
Listy potem od hospodara wooskiego przyszy, dajc zna, e 4000
Turkw, ktrych si byo przeprawio i z drug ord za chanem bardzo
spiesznie powrcili, dowiedziawszy si o chanowej ucieczce. Przyda te
i to w listach swoich, e do Porty da zna o tej wiktorii k. j. m., a to
dlatego, aby zatrzyma chorgiew, kaftan, szabl, ktre od cesarza turec
kiego posane by miay Chmielnickiemu, i Kozakw posw, aby tam
zatrzymano, obiecujc to, e w maym poszanowaniu bdzie to tam
chopstwo, gdy si o pogromieniu ich dowiedz za pisaniem jego.
Poegnao potem wojsko, j. k. m., prdko posiki przyobieca i sejm
prdki dla obmylania im zapaty.
568

Przyszo te samym wieczorem 300 koni wojewodztwa Krakowskiego.


Dzi raniusieko ruszy si k. j. m. sam tylko; my w polu obozem; wszys
cy piesz si do Lwowa.
Do cara moskiewskiego goca k. j. m. swego wyprawi, dajc zna
o sukcesach swoich i pytajc si, jakimby sposobem si dziao, e pod
Braskiem moskiewskim Kozakom dopucili si wojewodowie moskiewscy
gromadzi, na granice wypada.
t 300.291135, . 384
385. .

. , ,
. . 18
15 [] . . .
. . ., .
. , . , . ,
. ,
. . .,
. ,
, [] ,
, , .
. , ,
, [].
, ,
, [] . . ,
, .
, . . . ,
[]
.
, ,
.
, , , ' * ,
. :
. []
, .

.
, 6 []
. , .
.
. . . . ,
, [],
*
.

. . 4 ,

569

,
.
. -
, , ,
.
16
. ., []
- , ..
.
. []
, , .
,
. ,
,
. , ...
, , .
. [] . . ...
: , , ,
. , ,
, . , .
[] , ,
, . : ,
, , , .
, , .
, .
. .
, . .
,
, ,
. . . . . . ,
. .
. , , .
, , . . . , ,
, .
. ,
, , .
, , . , , . . .
,
, 4 ,
, [] , .
[] ,
. . ., , , ,
,
, ,
, []
.
. . . []

.
570

300 .
. . . [
] . .
. . . ,
, ,

.

223
1651 . 18.
.

Jan Kazimierz ( ).
Oznajmujemy tym listem naszym, komu to wiedzie naley, wszem
wobec i kademu z osobna, i my dobra wszystkie do starostwa Korsuskiego z dawna nalece, tak te, ktre byy przez przywileje najjaniej
szych przodkw naszych ludziom stanu szlacheckiego nadane, jako i te,
ktre Kozacy zaporoscy trzymali, osobliwie po tych wszystkich, ktrzy
si do rebelizantw naszych wic, dotd przy Chmielu i Kozakach woj
ska Zaporoskiego zostawali, urodzonemu Aleksandrowi Koniecpolskiemu,
choremu koronnemu, perejasawskiemu, korsuskiemu, ploskirowskiemu
starocie naszemu, prawem kadukowym da i do tego starostwa Korsuskiego, aby tak, jako z dawna przedtem wcale i w obrbie swoim zosta
wao, przyczy umylilimy, jako dajemy i przyczamy niniejszym
przywilejem naszym, tak jednak, aby tych dbr prawem dochodzi i de
kretem sobie przysdzone doywotnim prawem i starostwem trzyma.
Co do wiadomoci urzdw i sdw przywodzc, mie chcemy, aby
od pomienionego urodzonego chorego koronnego albo jego plenipotenta
bdc rekwirowani, nieodwlocznie sdzili i dekreta ferowali tak, aby te
dobra wzi w posesj swoj i przyczy tak, jako przedtem byway do
starostwa Korsuskiego. Inaczej nie czynic dla aski naszej na co dla
lepszej wiary przy podpisie rki naszej piecz koronn przycisn roz
kazalimy. Dan w Brodziech dnia 18 miesica lipca roku paskiego 1651,
panowania naszego polskiego 3, szwedzkiego za 4 roku. Jan Kazimierz
krl.
Dobra po rebelizantach, ktre byy oderwane od starostwa Korsu
skiego, urodzonemu choremu koronnemu. Alb. Kadzidowski secretarius
regiae maiestatis.
: Przywilej krla Jana Kazimierza na dobra wszystkie do
starostwa korsuskiego nalece j. m. p. Koniecpolskiemu sucy. Anno 1651. Starostwo
korsuskie. 161. Ex f. 27.
. , , ,
,
1905/, . 1616 . .

571


15701549 .,


(. .).
, ,
,
, , ,
, ,
, ,
' (
) ., ,
, , ,
,
, ,
, , .
, ,

.
, ,
,
,
[] ,
.
,
.
18 , 1651,
3, 4 . , .
,
, . . ,
.
: ,
. . . . 1651. . 161. . . 27.

224
1651 . ( 18). .

Zamek Czorsztyn nad Nowym Targiem opanowa niejaki Kostka,
ktry si pisa Aleksander Leo z Stemberku Kostka, w pitek 16 iunii
1651.
Ten Kostka bawi si w miastach rnych, przepatrujc sobie miejsce,
obz najwszy, przychodzc z rnymi ludmi. Te i w Nowym Targu
mieszka kilka niedziel podczas wyjazdu pospolitego ruszenia do obozu
pod Sokal i wzi znajomo z j. m. podstarocim nowatorskim Zdanow
skim i przy nim si bawi, ktry mu chleba nie aowa, miewajc go na
oDiedzie czsto u siebie, a to dlatego, e si udawa by sug krlew
skim i, majc uniwersay i listy zmylone szalbierskie z pieczciami,
572

jakoby od krla j. m., ktry mu zleci mia lub zbiera, zebrawszy, zam
kw pogranicznych od Wgier pilnowa dla bezpieczestwa. Ktremu wie
rzy p. podstaroci, a listom si dobrze nie przypatrzy, jeeli prawdziwe
czyli faszywe. A pierwiej podano, e si bawi z modu przy dworze
krla j. m. s. pamici Wadysawa przy fraucymerze u krlowej j. m.
Cecylii Renaty, posugujc fraucymerowi. Rodzic jest... a teraz si pisa
Aleksander z Stemberku Kostka. Potem po mierci krla j. m. bawi si
po rnych miastach i panach, przywiadczajc dla chleba, po kilka nie
dziel po klasztorach w Czstochowie, na Tycu, w Krakowie przy r
nych osobach, o ktrym rozumieli, e by co wielkiego i znacznego,
zwaszcza, e jzykw cudzoziemskich umia, z czego samego mia przy
stp i swe zalecenie do panw i ludzi rnych. A on powoli zdrad sw
upatrowa i knowa, jakoby swe ze zamysy owe wykona.
A tak, bywszy midzy grami w Nowym Targu, zbiera do si hultajstwo, kogo jeno mg dosign. Rezolutw sa do zbjnikw i zodzie
jw, ktrych traci miano, odprasza i odimowa prawie katu..., mwic,
e teraz pilna potrzeba luda krlowi j. m., i nie trzeba ich traci. Take
do chopw, sotysw rozesa i pisa listy, o sobie oznajmujc, e jest od
krla j. m. na to zesany, aby zamek i starostwo Czorstyskie opanowa
i szlacht gubi wszystk. Chopw od poddastwa uwolni obiecowa,
tylko, aby mu czynsze dawali, od robocizny ich uwalniajc, czym niemao
chopw porusza po wsiach w starostwie Nowotarskim, Czorsztyskim,
w Mylenicach i w starostwie anckoroskim, gdzie poczli byli chopi
si buntowa, poddastwo wypowiadajc, a jego sobie za pana biorc etc.
Upatrzywszy tedy czas, ten Kostka, zebrawszy zrazu do 40 chop
stwa, zasadzi si w nocy pod zamkiem, a gdy rano zamek otworzono,
ubieg zamek i opanowa, gdy tam p. starosty nie byo, ani podstarociego.
Trzyma to starostwo czorstyskie j. m. p. Ale, e trzyma... arend
2yd krakowski Samuel Stary, co i w Wieliczce trzyma karbarj soln,
ten yd zasadzi na swym miejscu inszego yda, powinnego swego, eby
intrat odbiera, doglda, nie dawszy adnego opatrzenia zamkowi ani
stray. Zamek sam przez si jest bardzo obronny, na skale, wysoki, tylko,
e wody nie ma w sobie studnia.
A tak, gdy zamek opanowa, ydy powiza i do piwnicy wepchn,
klucze odebra, pootwiera, znalaz pienidzy kilka tysicy, wzi p
cien, masa, gorzaki, kapk wina, 2 becze piwa polskiego, e mia
co je i pi, tylko wody nie mieli. Zamek i mury osadzi, furtki i wro
ta zatarasowa ziemi i kamieniami potnie, na murach strzelb
osadzi.
Posiadszy zamek, pisa do marszaka, ktrego zwano Czepiec 169
sotysa bogatego, ktry walczy pierwiej z j. p. Komorowskim, proszc
go do siebie do kompanii, ktry do niego przyjecha i spolili si ze sob
w zamku. By wes z jego przyjazdu, pi z nim i strzela kaza. Mieli
te z sob i biaych gw w zamku. I do inszych chopw rozpisowa,
zacigajc ich do siebie.
Napisa te ten Kostka i do j. m. ks. Piotra Gembickiego, biskupa
krakowskiego, list, oznajmujc o sobie, e ze skazania i woli krla j. m.
wzi i opanowa zamek czorstyski pod sw obron, poniewa widzi, e
taka forteca pograniczna nie miaa adnego opatrzenia i obrony, oba
573

wiajc si niebezpieczestwa od Wgier, na co ma listy i uniwersay od


krla j. m. A tak uprasza jeszcze j. m. ks. biskupa aby mu posa dzia
ek, prochw, kul, gdy na takim zamku omal te mury. Posa ten list
przez Gniewosza, pisarza celnego z Nowego Targu. Gdy ten list oddano
j. m. ks. biskupowi, a mia te ju pisanie j. m. ks. biskup od ksidza
proboszcza z Nowego Targu i od podstarociego w teje materii, oznajmujce o nim, dziwowa si temu bardzo i posa sobie proszc do siebie
j. m. p. Jordana, starost dobrzyckiego, i po j. m. p. mietank, podsta
rociego krakowskiego, i po j. m. p. Pigowskiego, podrzdcego krakow
skiego i po insze pany. Uczynili konsult, co prdzej posali kilkadzie
sit koni, J. m. p. Jordan swych posa dobywa go w zamku, a interim
odpisa mu j. m. ks. biskup, e nie takim sposobem zamki po obron
sobie zlecone bior, jako on sobie postpi, a tak raczej, aby dobro
wolnie z niego ustpi i zamek wcale odda i puci. Nie sucha tego
Kostka z Marszakiem, swym kompanem. Pocza ich czelad dobija
j. m. p. Jordana i drudzy, co z nimi byli. Wyrbali dwie furtki, ale
trzecich nie mogli elaznych wrt, bo zafasowa dobrze i broni. Podo
yli ogie, liczc ich spali, ale la wod Kostka, pokd mu jej stawao
i strzela, e musieli odstpi. A chopi si te poczli po lasach z ruszni
cami kupi.
Wysa by te Kostka po proch i ow kupi, dawszy na to kilkaset
zotych, ale tych jego posacw pojmano i na Lubowli wsadzono, e mu
nie mia kto dodawa prochu i oowiu. Ale okna powytuka, a ow topi
na kule, gwodzie z gontw z dachw wyjmowa a zwija i tym strzela,
bo prochu jeszcze mu stawao. W pokojach powybiera posadzki w piter
ku, a tymi z muru ciska. Posa j. m. ks. biskup piechoty swej kilkaset
z kapitanem Robakianei, pukownika swego ksistwa Siewierskiego Ja
reckiego, posa szlacht siewiersk, przyjecha take dziaek 2 i puszkarzw naszych kazimierskich trzech, prochw, kul dostatek. Take z Lu
bowli przyszo piechoty 7 chorgwi, e byo pod zamkiem wicej ni ty
sic ludzi, ktrzy go dobywali. Broni si dobrze, i strzelb i kamieniami
ciskajc. Postrzeli dwu wistakw, ktrych by take w zielonych katan
kach posa j. m. ks. biskup kilkadziesit z ptaszynkami, i koni take dwu
albo trzech. Ale do onych, do zamku, gst strzelb puszczono ustawicz
nie dragoni piesi i konni, e si im nie dano wychyli z murw ukaza.
Wystrzelali kul samych 35000 z koby do zamku, a Kostka te kule zbiera
kaza i za tymi strzela z murw. A tak i dziaka zatoczyli, z ktrych
do zamku strzelali, wie zepsowali i mury podziurawili, ale nie bardzo
mury si psoway dobrze zrobione.
Wicej ni tydzie dobywali go, a gdy o sobie zwtleli ci, co przy
nim byli, gdy i samego Kostk z muszkietu w leb kapitan trafi w czoo,
a przecie mu nic, tylko znak zosta od kuli (mwiono, e ma przy sobie
karaktery Kostka, e si go nie imie kula i bro), poczli o sobie radzi:
wyda tego Kostk zwizanego i Marszaka, aeby samych, co przy nim
byli 37 i biaych gw 5, garda darowali i wolno pucili.
Jli kontraktowa z j. p. Jareckim pukownikiem j. m. ks. biskupa,
ktry im obieca to i przysig, podpisawszy si na karcie. Posali ich
do zamku, e wolni bd tylko, eby wydali tych dwu (nie zdao si to
kapitanowi i drugim oficerom i innym, aby uwolni tych drugich, boby
byli o jeden dzie albo dwa wzili ich, bo im gd i woda dokuczaa).
574

Owi, obaczywszy si, Kostk i Marszaka zwizali, zamek otworzyli


i wydali. Tamtych wszystkich wolno pucili, jako im obiecali. Co w zam
ku byo przy nich, to w zdobycz si obrcio, co kto mg dosta. Zabra
no wszystko, pan Jarecki pienidze, szkatu, drudzy woy, konie i inne
rzeczy.
Dziao si to w dzie sobotni w wito w. Jana Chrzciciela, 24 iunii,
gdy go wydano.
Odebrawszy zamek, osadzili dragoni j. m. ks. biskupa, zdobycz za
brawszy, co zastali. Z Kostk do Nowego Targu i z Marszalkiem poje
chali, wolno go trzymajc nie zwizanego. By wes Kostka, pi, gra
sobie kaza, jakoby nic nie zrobi. Prowadzia go dragonia do Krakowa.
Przywiedli go we wtorek w rdwieczerz, przeciw ktremu wysza druga
dragonia za Kazimierz za staw krlewski, j. pp. szlachta z chorgwi
wyjechali siewiersk. A tak wsadzili go na go kolas i stojc przywi
zali go do kolasy, obok rce zwizawszy. Sta na kolasie, e go mg
kady widzie, a Czepiec, alias Marszaek, siedzia w kolasie, rce ma
jc zwizane opak, a sob chop gruby, broda okrga siwa, w magierce
i brudnej koszuli. A Kostka wzrostu niewielkiego, cienki, mody, ws
czarny sypa si, brdka maa piczasta, wosy wielkie, kdzierzawe,
w kabacie czarnym, rkawy rozernione, koszul byo wida, pludry czar
ne, chustk opasany, twarz szczer, poglda po ludziach, bo srogi lud
wyszed by za miasto Kazimierz z Krakowa, z Kleparza, z Kazimierza,
chcc go widzie.
Wieli go ino Grodzk Bram koo wau a do bramy, a tak go wieli
przez Krakw a do biskupiego dworu, a stamtd zaprowadzono ich na
zamek i osadzono do wiey, jednego Kostk na Szlacheck, a Marsza
ka na Zodziejsk. Gdy w wizieniu byli, kazali te pojma klech,
tego od Czorstyna, ktry listy zmyla i rozpisowa do chopw, buntu
jc ich, i temu Kostce listy krlewskie popisa zmylon rk i pieczci
poprzylepia, odjwszy od mandatw inszych, ktrego wsadzono do zam
ku do wiey, a pierwiej by w wizieniu we dworze u j. m. ks. biskupa,
e to kocielny suga. Klerykiem miaby by, ale si oeni i mia dzieci.
Martinus imi jego, mia syna przy j. m. ks. biskupie organist.
Mczono ich, ale mianowicie Kostka, ten wiele powiedzia i bezmaa
o swych zamysach: e mia naprzd ubiee Kazimierz. ydy spaliwszy,
wybra Kleparz, Krakw, inne miasta, kocioy i klasztory, szlacheckie
dwory. Osdzono Kostk na pal wbi, a Marszaka wiertowa. Klech
ci na Krzemionkach za Kazimierzem. I musielimy da nowe dbowe
szubienice troiste. Z lasku my dali dby ci, pal sosnowy, nakoniec
ostrze dalimy odrobi.
A tak wyprowadzono ich na mier z zamku we wtorek przed po
udniem. Kat Szymon nie umia pala we wbi bo kilkadziesit razy we
uderza, nim pal przeszed przeze. Marszaka ciwszy wiertowa, kle
ch ci, ciao syn uprosi do pochowania, a gow przybito na szybienicy...
, 44184, . 491
494.
.: Nowe drogi, 1951, 3(27), . 120123.

575


16 1651 .

.
,
. []

, [] . . , .
, ,
[]
, . . ,
, , ,
.
, , ,
. [] ,
. . .
. ..,
. , . .,
, .
[] ,
.
, , ,

, ,
.
, , ,
. ,
, ,
. , ,
. . .
, ,
. . , ,
. ,
,
,
, ,
, [] .
, , 40 ,
, ,
, , . , .
. . . ...
, .
, ,
,
.
, , .
, [] , []
. , ,
576

, , , , ,
. , . .
.
, .
, , 169 ,
. .
[} .
. [] ,
. .
, .
. . . ,
, , . .
, ,
, ,
,
. . . . . . ,
, , , , .
[] ,
.
. . . ,
. . . ,
.
. . . , , . . . ,
, . . . , ,
.
. . . . []
. . . ,
, ,
.
.
. . . , .
, , []
. , ,
, ,
, .
.
' ,
,
[ ], .
,
, ,
.
[ ]. . . .
(?) ...
, ,
[] , , ,
. 7 ,
[] .
, [], , .
, . .
37510

577

,
.
, - .
35 ,
.
, .
, ,
.
, ,
, ,
, (,
), ,
,
37, .
. . ,
. . ,
, , [] . (
,
,
).
, , ,
. , , . ,
, . , .
, , .
24 , , .
.
, . .
, .
. .
, , ,
. .
. ,
. . .
, .
, , , , .
, , , .
, , , ,
, , , ,
, ,
, .
, , ,
, .
, ,
.
. , .
, -
, , ,

. [] , ,
578

,
. . . . (-) ,
. .
. . . .
, . ,
, .
, , , , ,
, , .
,
, .
,
.
, .

, . , ,
, .
, ...

225
1651 . 24. .
-
25
Kopia listu od metropolity kijowskiego do wojska j. k. m.
koronnego
Dosy si staje votis nostris, gdy fortis dextera domini fecit virtutem
i rzuca pod nogi i effrenatum populum tak najjaniejszemu majestatowi
krlewskiemu p. n. m., jako i w. m. n. n. m. m. p. p.
Ja dotychczas z duchowiestwem moim captivus, gdy ju mam wol
niejsze za nastpieniem wojska j. k. m. litewskiego, a za ustpieniem Ko
zakw, respirium, Te deum laudamus cum exaltatione piewam panu
najwyszemu pro praesenti dzikujc, upraszam, aby i dalej plebi resi
stenti strach, a w. m. serca i si do rozproszenia tej swawoli dodawa
raczy.
Naradziwszy si z j. m. p. Gsiewskim, pukownikiem wojska j. k. m.,
ktry ju penates nostros z pukiem swoim od wiolencji kozackich uwol
ni, wyprawiem obviam wojsku j. k. m. i do samego majestatu j. k. m.
posaca mego, wielebnego ojca Teodora Wasilewicza, prefekta kolegium
kijowskiego, ktryby atestac wiernego poddastwa naszego j. p. Gsiewskiego dana, w. m. immediate i j. k. m. ukaza, jakomy ad facilius occu
pandam urbem pracowali i dokazali zadajc strach swawolnemu pospl
stwu.
Przez tego tedy wysanego innocentes effundo lacrimas, abymy jako
niewinni z domami boymi i witobliw pobonych ludzi, a wielu
w. m. m. p. p. s. p. przodkw fundacj bezpieczni w cale zostawali, byw37*

579

szy przez lat prawie 4 w niewoli i co dzie od postrachw kozackich i


wasnych poddanych naszych umierajc. Byo i to motivum wysania do
j. k. m. i w. m., aby, jako oculatus testis praesentis status na Ukrainie,
co si dzieje, w. m. opowiedzia.
Upraszam tedy, aby dawszy onemu we wszystkim wiar ustnej po
wieci wielebnego ojca Wasilewicza, za listem w. m. pomienionego pos
aca mego, wojsku regimentu w. w. m. m. p. p. wolno i bezpiecznie prze
puci do majestatu j. k. m. raczyli. A ja ampliorem felicitatem 25000 z
ochot oczekiwajc, samego siebie i wszystkie duchowiestwo moje mio
ciwej asce w. w. m. m. p. p. polecam.
W Kijowie 24 iulii 1651.
W. w. mego wielce miociwego i dobrodziejw ustawiczny bogomodlec i suga najniszy Silwester Kossow, metropolit kijowski.
: Tego listu skwapliwie bardzo kopi pisan pisaem i od ks.
Radziwia tego momentu list z Kijowa przyszed, gdzie ju ksi dzi tydzie
stan, a na wojsko nasze czka, daj boe abymy mogli facilius unitis viribus hostem
aggredi, pod Korsuniem idcego.
Die 23 augusti 1651 praesentatum Ujazdoviae.
. } 5656/II, , . 195. .

. . .


. . . . . . . .
, ,
. . .
,
, ,
, . .
.
. . . ,
. . .,
'; , . . .,
. . . ,
, ,
, . . , . .
. . ., ,
, .
, ,
, []
, [ ] []
. . ., ,
4
[] .
[] . . . . ., [],
, . . , .
580

, , . . . .,

, , . .
. . . ,
, . . . . 25 ,
.
24 1651.
. .
, .
:
. ,
, [] , . ,
, .
23 1651 .

226
1651 . 24.

Ze Lwowa die 24 iulii od p. Brzostowskiego
Z obozu die 18 praesentis wyjechalimy do Brodw mil 6 w srog
plut; wojsko... sw drog szo: nazajutrz pod Jampolem byo; infanteria
zostaa, tylko z k. j. mci by kornet ks. pruskiego, konni ksidza kancle
rza, p. podkanclerzego koronnego i litewskiego, dragonia k. j. mci i p. pod
kanclerzego litewskiego, piechota k. j. m. i p. Lackiego. Z pp. senatorw
przy hetmanach i wojsku zosta ks. p. wojewoda ruski, p. wojewoda po
dolski, p. wojewoda brzeski, p. wojewoda bracawski i p. chory koronny.
Zleci k. j. m. rzd p. krakowskiemu.
W Brodach przyj p. chory ochotnie k. j. m., z dzia strzelano gsto.
Nazajutrz w srog plut mil 4 konno j. k. m. do Biaego Kamienia
ubieg. Do Glinian mil 3 niecnotliw drog w srogi deszcz stanlimy,
tame i pose wenecki pokaza si. Z Glinian do Lwowa w pitek prze
szy k. j. m. privatim wjecha tak nieznacznie, e si nikt nie postrzeg.
W niedziel by na bankiecie u ksidza arcybiskupa niedugo. Wojsko ko
ronne postpuje ochotnie ku Biaej Cerkwi, rozumiem, e si i wojsko li
tewskie z koronnym tame zejdzie.
Od granic moskiewskich, lubo Moskwa nil hostile molitur, kozactwo,
w Rosawiu bywszy, pod Krzyczw szo i dobywa go; broni si dobrze;
na odsiecz posya piechoty p. podkanclerzego litewskiego 600 i jazdy 300.
Wyszy dwie czaty kozackie przeciwko nim, jedna si pocieraa i chost
wzia, pado 150 Kozakw nulle damno w naszych. To byo die 2 iulii,
a potym die 4 iulii druga si czata z naszymi pocieraa, gdzie ju i obywatelw mcisawskich cz bya. Tam pole nasi otrzymali i zbito Koza
kw niemao, jednak poleg kapitan Weis p. podkanclerzego litewskiego,
p. Woowicz, p. Suchodolski i piechoty kilka zgino.
581

Przyszed Orszaski powiat i Mcisawski i ludzie p. podkanclerzego


litewskiego szli na odsiecz Krzyczewu, nie wiem co si stao.
Niebab pukownika, ktry mia 15000 wojska, p. Mirski, stranik, z
jednej strony, a z drugiej ks. p. hetman litewski napadszy, do szcztu
znieli i samego Niebab... bito die 6 iulii. A przedtem 300 Kozakw
p. Mirski wycina. Nazajutrz przy wozach, na 200 Kozakw pieszych
napadszy, wszystkich ywcem wzito.
Ta potrzeba bya w 5 milach od Czernichowa.
, 300.29/135, . 340 .
.

, 24 , .
18 [] (6 )
. .
. . . . .
. , , .
, . . . . ,
. . . . . .
. . , . , .
, . . .
. . . . .
. . . ., []
.
, , . . .
4 . [] 3
, . .
. . .
, .
.
. ,
.
,
, , ,
. [ ] .
600 .
300 []. .
[ ] , 150
. 2 . , ... 4 ,
, .
, ,
. , . , .
.
... , .
. ,
[].
, 15 , . ,
, , . . ,
, ... 6 .
582

. 300 . , 200
, .
5 .

227
1651 . 26. .
-

J. w. m. ks. kanclerzu koronny, mnie wielce mci panie
i dobrodzieju
Oznajmiem w. m. m. panu i dobrodziejowi o wielkiej alteracji i
nie sposobnoci zdrowia mego, ktra mi nic nie dopucia opisywa prae
ter ipsis malum, ktre me torquebat. Teraz to levamen za ask bo sen
tio, e garczka moja obrcia si w terciane... dzie wolny miewam, jako
i ten dzisiejszy, ktrego lubo w staroci wielkiej oznajmu[je] w. m. m. p.
i dobrodziejowi, e j. m. p. krakowski, lubo to bardzo nie dyspozyt i w
cikich afekcjach swoich, cignie ea, qua potest celeritate ku Ukrainie
i dla lepszego popiechu wojsko rozdwoi przy sobie, lud cudzoziemski
i armat, swoj puk p. wojewody bracawskiego i pp. Sapiehw zostawiw
szy, a z panem wojewod czerniechowskim, ksiciem p. wojewod rus
kim puk p. wojewody podolskiego, p. starosty kauskiego i niektre sup
plemento swe chorgwie odczywszy. Tak jednak, e na kady dzie
o sobie wiedzie moemy.
Puk p. chorego koronnego przy j. m. p. krakowskim zostaje, dla
snadniejszego jednak poywienia skrzydem chodzi.
Scignienie generalne ludu wszystkiego pod Lubartowem praefixit
j. m. p. krakowski, gdzie i sam jako najprdzej i najprociej cignie
szczerym polem i dziczyzn, tak e ani ludzi, ani wsi, ani chaty naj
mniejszej nigdzie nie wida, jedno straszna ubique vastitas et desolatio.
A piechoty ju nam i sposobw nie staje, co dalej czyni, bo chleba adn
yw miar circum sirca dostawa nie mona rzecz, gdy ani ludzi, ani
mynw, ani zboa nie masz. Mog miele rzec, e po rozjechaniu si z
k. j. m. nie widzielimy okiem niwy jednej zboa, ktre bardzo mao nad
Jampolem, a tudzie pod Smorzowk kilka obszarw zboa dobrego, ktre
przecie piechota, co dusza, nie i pray, a miasto chleba zaywa. Jed
nake sia ich po drodze padnie i od godu umiera, cho ktry i pienidze
ma, tedy kupi i za par talerw bochenka chleba nie dostanie, bo go peni
tus nie masz. I nas sia kasz tylko yjemy, midzy ktrymi i ja, bo w
dzonki je nie mog w tej chorobie. Ko nie tak prdko padnie na ziemi,
jako prdko go za specja piechota obiera i o nogi same zabijaj si, co
nam samym lacrimas elicet i do kompasji poburza.
Z Ukrainy nic z tego z ask bo nie sycha, i owszem wszystko
in rem nostram fama publica odivulgat et confirmat, e Chmielnicki by
za winia u chana. I nasi winiowie to powiadali, e go zawsze zwi
zanego na koniu wiedzieli. Dopiero z nim do Czechryna posa kilku murzakw, aby mu okup za si da. Jedni powiadaj, e go Kozacy nie chcie
li puci do Czechryna, drudzy za twierdz, e by w Czechryniu i wielk
583

sum mia okupu... wie to pewna, e uniwersay rozda, aby si znowu do


niego czer kupia na Masowy Staw, jednake pauci do niego confluunt,
drudzy osobne chc mie swoje conventicula i radzi o dalszym niebez
pieczestwie swoim, ale najwicej ich si do domw rozchodzi i pp.
swoim posuszestwo i poddastwo owiadczy myl.
Jeli si to jeszcze zici, co dzi przyniesiono, e ks. j. m. p. hetman
litewski, znisszy trzy puki kozackie, pod Kijw idzie, do ktrego ju
tylko mil trzy mia z wojskiem stan.
Suplementowe chorgwie cigaj si wprawdzie do nas niektre,
ale bardzo kuse, ledwie po poowicy tego, jako by by miay, i towarzy
stwo od nich ucieka i na trb nic nie dbajc.
To tak zaledwie w saboci mojej zostajc, oznajmiwszy w. m. m. p.
i dobrodziejowi zostawam.
Z obozu pod Smorzwk 26 iuli 1651 powolnym i unionym sug
Andrzej Miaskowski.
Std na Szulyce, na Hrycw idziemy mimo Poonne do Lubartowa
in spem tego, e tam przynajmniej primis decembris bdziemy je chleba mogli, a std do Lubartowa mil 10. Boe posilaj t piechot, bo le
koo niej!
. t 5656/11, 3, . 197197 .
.

. . . . , . . .
. . . . ,
, ,
, , . ,
...
, , .
, , . . . .
, . . . , ,
,
,
, , , ,
. . , . ,
. . , .
. ,
.
. . . . ,
.
. . . '
, , ,
, , ,
. .
, ,
, ,
. , . . .
, ,
. ,
554

, [], .
.
,
, .
, , -
. ,
. -
, .
.
, . ,
, ,
. []
, . ,
, ,
...
, [] ,
. ,
,
,
.
,
. . . .
, ?
, ,
, , ,
,
.
. . . . ,
.
, 26 1651.
, , , , , , ,
. 10. ,
, .

228
1651 . 26. .
.
. .

J. w. . ks. kanclerzu wielki koronny, mnie wielce miociwy panie
i bracie.
Lubo nie mam nic singulare w tym do wiadomoci w. m. pana po
da, i przecie dzie wyprawienia poszty przychodzi, t kilk sw odzy
wam si w. m. m. panu, nawiedzajc zdrowie i jako najlepszego w...
Rzeczpospolita p. boga prosz, aby omnia fausta, omnia felicia, i wedug
myli w. m. m. pana w domu w. m. m. pana krzewi.
585

Z Pawoczy suga j. m. p. starosty kauskiego, czowiek rozsdny do


sy i rozumny, jadc do pana swego, wstpi do mnie i do namiotu i to
mi retulit, e Pawocz ukonia si ludziom j. m. p. starosty kauskiego
i posuszestwo oddaa. Tene twierdzi, e ks. j. m. p. hetman Wielkiego
Ksistwa Litewskiego Wyszgrdek, ktry jest mil trzy od Kijowa, wy
siki, i jakoby kozakw trzy puki zni. I to asserebat, e Kozacy nahajskich tatarw pod Ochmatowem i u Carskiego Brodu gromili.
Chmielnicki od chana ex vinculis dimissus ea tamen conditione, e
si mia okupi, i po ten okup do Czehryna jecha trzej murdzowie mieli,
wzgldem ktrego haec fama, e chan ord u Sinej Wody z Sefier kazy
ag zostawi.
In consilio, ktr mia ten zdrajca Chmielnicki w Pawoczy, to plebi
uda, e si Lachw w Ukrainie nie spodziewa a po dwu miesicach,
bo krl j. m. ze wszystkiem wojskiem i z tymi Kozakami, co byli w tabo
rze, poszed przeciwko Rakocemu.
Chopi taborami, sysz, z Ukrainy w te tu puste kraje id.
Te nowiny z tego sugi excerpsi, ktry ja historicam tylko bd fi
dem, pki od swoich nie bd mia onych, ktrych in dies spodziewam si
confirmationem.
To nieodmienna, e nas gd trapi, bo wielk bardzo idziem pustyni
i czowieka nie zajrze, jeszcze mam mil jedenacie i. Przy tych awizach wnosz do j. m. m. pana instancj za towarzyszem moim p. Hiero
nimem Gebartem, aby w. m. m. pan o kaduk po p. Rusieckim ex eo, e
nie by na pospolitym ruszeniu i nikogo in locum suo nie posya, za
nim proby swoje wnie do j. k. m. raczy. Owiadczony afekt zasuy
w. m. m. panu i ze mn wesp, ktry pilnie powolne usugi moje asce
w. m. m. pana oddawam.
W obozie pod Smorszami 26 iulii 1651.
W. m. zupen cale yczliwy brat i suga
Mikoaj Potocki, kasztelan krakowski.
. ., 5656{II, 3, . 201. .

. . . . . . . .
,
, . . . .
, ^
. , . . .
. . . .
. . . ,
,
, . .
. , .
, . . . .
,
. ,
.
, , ,
586

,
, ,
.
, ,
, ,
, . . . . ,
, .
, .
,
,
.
, ,
. . 11 .
. , . . . . . . .
. , . []
. . . .
. . . .
26 1651.
. . ,
.

229
1651 . 29. .
.


Kopia listu do j. m. ks. kanclerza od pana Miaskowskiego
Wiadomo, jak mi o uchodzeniu nieprzyjacielskim i o przejciu
chana tatarskiego przez Dniepr przyniesiono, z inkludowanego tu listu
w. m. mj m. pan wyrozumie raczysz, unienie proszc, aby podpis tego
konfidenta mego nie by publikowany, ale raczej wymazany.
Przy teje wiadomoci powrcili posacy moi z Ukrainy Dniestro
wej, ktrychem z uniwersaami j. m. p. chorego koronnego m. m. p.
agodnymi by posa, amnisti praeteritorum obiecujc. Tak mi daj
spraw, i po szczeliwej k. j. m. wiktorii, gdy z taboru do domw poprzybiegali, consternati byli wszyscy i brali si do posuszestwa chopi, ale
wziwszy wiadomo, nie tylko o odejciu pospolitego ruszenia, ale o
absentowaniu si od wojska krla j. m., imi u nich terribile, znowu si
do buntw udali i o adnym nie myl posuszestwie, wojska nasze
i regimentarzw, bez bytnoci k. j. m., lekce sobie wac i rozmaicie si
urgajc. Uniwersay jedni z[j]e, drudzy drapa posacw kazali,
ledwie zdrowiem pouchodzili.
To z powinnoci w. m. memu m. panu oznajmiwszy, jako najprzystoj
niejsze oddaj dziki, e w. m. mj m. p. z wrodzonej ludzkoci, onie
587

rzowi synowi memu, a najniszemu sudze swemu, miociw ask owiad


czy i dalsze patrocinium ofiarowa raczy, pod ktre nie tylko jego, ale
i siebie samego oddaje z unionemi posugami mymi jako najpilniej.
W Jazowcu die 29 iuli 1651.
Powolny suga ukasz Miaskowski.
. , 5656/, 3, . 192193. .

. . . .
, . . . . .
. ,
[ ].
, . . .
. . ., .
, . . . ,
,
, , ,
. . , ,
, ,
. . . ,
. , . [] .
. . . . ., ,
[ ], . . . .

, . [ ]
, ,
.
29 1651.
.

1651 . ( ). .

szpiegach Chmielnickiego
Chmielnicki, rozmaitego przemysu zaywajc zdrad swoich, poprzenajmowa rnych osb kilkaset, ktrych poprzenajmowa i dobrze udarowa, eby do Polski poszli. Jedni, ktrym rozkaza, eby w studniach
588

i w stawach i w rzekach wod truli, eby si tym ludzie zabijali i truli,


jako poczli kolo Wolborza i Piotrkowa miasta, drudzy, wyszpiegowawszy ich gotownoci i opatrzenia, jakie maj w armacie i w ludziach, jemu
zna dawali. Jako pojmano w Piotrkowie kilka i potracono, a jednego
ywcem do czasu zostawiono, eby wypiewa wicej i tym w oczy mwi,
na ktrych powieda, e z Chmielnickim maj porozumienie i oni do tej
wojny byli mu pomocni rad i pienidzmi swoimi. Take poda, e i Kost
ka ten, co zamek czorsztyski wzi, z rozkazania Chmielnickiego, eby
i chopi buntowali na pany swe i onych zabijali, kupy, eby si kupiy,
a zamki, miasta, wsi najeday, upiy, kocioy paliy, lud drczyy, za
bijay etc. Jako ten Kostka wielebny by zego narobi, by byo mu nie
zabieono w czas.
Mia take Chmielnicki i w obozie koronnym nieznaczne swe szpiegi,
przepatrujce... i tych postrzelono, imano, mczono i wiele na mkach po
wiadali, z ktrych informacje i przestrogi byway, e krl j. m. sam czsto
wojska, obozy, strae objeda, doglda, rozkazujc gotowo wszelk
mie i stra porzdne, e czsto nie sypia po caej nocy, tylko w poud
nie po obiedzie si troch przesypia. Skromno w obozie wielka by mu
siaa i sprawiedliwo, ktr krl j. m. kaza czyni i sam czyni. Bia
ych gw w obozie adnych niednych nie byo, ale i matek za m
ami krl j. m. broni, naboestwa wielkie w obozie, litanie, spowiedzi,
mszy w. suchanie krl j. m. i z pany senatory i wojsku te to rozkazu
jc, aby wszystko z bojani bo poczynao, a od boga pomocy da
jc, jemu t wojn wszystk w moc i pod jego nki boskie podkadajc.
Kaza si krl j. m. ruszy pod Krakw i pod Czorsztyn z obozu
2000 ludzi dla obrony niebezpieczestwa na Krakw i na insze miasta i
zamki i dla dobywania zamku czorsztyskiego i eby chopw nie dopu
ci buntowa si do kupy, jako ju byli poczli koo Czorsztyna, Nowego
Targu, Lanckorony i Mylenic.
Skoro Kostk pojmano, dano zna krlowi j. m., e i zamek czor
sztyski odebra j. m. ks. biskup krakowski, nic po tym wojsku, ktre
krl j. m. wysa z obozu. Tak znowu krl j. m. posa, eby si wrcili
do obozu panowie i chorgwie, ktre wyszy z obozu i powrcili si
byli do obozu.
14 iulii pitek bya okazja za Kazimierzem pod Krakowem tych
ludzi, ktrych zebra j. m. ksidz biskup Piotr Gbicki, biskup krakowski,
i j. m. p. Jordan, starosta dobczyski, ktrego pukownikiem obrano w
wojewdztwie Krakowskim przy Koronie, eby by dla obrony zamku i
miasta i wszystkiego wojewdztwa.
, . , 4184, . 501502.
.: Nowe drogi, 1951, M 3(27), . 123124.


, ,
, .
589

,
,
.
[]
.
, , ,
,
, ,
. , ,
, - 7~
emereo *]^^
^^^^^^^
--- --- .
^-, , - ^ , "
^^^] ,
.

. ... ,
. .
, . . ,
.
[] , ,
.
, . . .
,
, . . . .
.
. . . .
, ,
, ,
, .
. .
,
,
,
, ,
.
, . .
, , . . .
, . . .
, .
, , ,
.
14
, , , ,
, , . . .
, , . . . ,
, ,
, .

590

231
1651 . 1.
. <
,

Kopia listu hospodara wooskiego do j. m. p. krakowskiego


Po odjedzie Kutnarskiego, sugi mego, tak do j. k. m., jako i do
w. m. m. m. p. obligowanego, doszed mi list w. m. m. m. pana prima
augusti, z ktrego desideria w. m. m. m. p. wyrozumiawszy tak o chanie,
jako i Chmielnickim, daj w. m. m. m. panu zna, e chan recta do Kry
mu poszed, a Chmielnickiego we stu koni puci, powrciwszy na Ukra
in. Teraz co czyni ten rebelizant zechce, wiedzie nie mog, to tylko
wiem zapewno, e jest armissus (?), bo pose Rakoczego, ktry tedy po
wrci, bdc u chana, ju go tam nie zasta, do ktrego i list mia. I moi
posacy, ktrzy tame u chana byli, te twierdz, e go chan na wol
puci z Konstantynowa, co teraz occurit, per candorem w. m. m. m. panu
opisuj. Poseace moje legitima praesentis tak mi stamtd wiadomo
przynieli, i Porta Ottomanica z listw moich szczliwych j. k. m. tak
z domowych, jako i postronnych nieprzyjaci zrazu wiktori zrozumiaw
szy, zdumiaa si i oraz bardzo strwoona zostaa, ktrym wiadomociom
wezyr wielki zrazu wierzy nie chcia, mwic i rzecz ju niepodobna,
aby tak gromadne kozackie i tatarskie wojska miay by od Polakw roz
gromione i posa natychmiast do agentw moich, pytajc si ich po kilka
razy, jeliby to pewna bya wiadomo, ktrzy, i to pewnie twierdzili,
zaraz im rozkaza, aby takich wieci nie rozgaszali, ale owszem in alto
chowali silentio. Drudzy za Turcy, e s kozackie i tatarskie vires ateriter uwierzeni, mwic, i kadego rebelizanta tak bg karze, czego i my
w pastwie naszym czstokro doznali.
Tedy Turcy consternati wiadomoci posw Chmielnickiego, ktrych
wdzicznie przyjli i honori licentissime traktowali i adorowali, a przy
nich i czausza jednego w poselstwie do Chmielnickiego posa nazna
czyli byli, zatrzymali.
Do baszy te silistrijskiego szable i trzy kaftany, jeden soboli, a dwa
letnich, posali byli, eby wojsko tureckie zbiera, hospodara wooskiego
i multaskiego z sob wzi Chmielnickiemu na pomoc przeciwko j, k. m.
Lecz teraz za t wiadomoci wszystkie imprezy ich upady. Z tymi te
raz posami, co dalej czyni zechc, w. m. m. m. panu oznajmi nie za
niecham.
Ta 22 iunii pocieszna nam, a straszliwa Turkom do Porty przysza
wiadomo, wieczorem i druga nacigna, ktra maiorem onym incussit
terrorem, ktra taka jest: kapitan basza we stu pitnastu poszed by na
morze przeciwko Wenetom. Wenetowie te na morze wyszli dobrze in
structi, okrtw, ktre id z Misziru z Kieba, nic nie akujc, dlatego,
eby si Turcy o nich, gdzieby byli, nie dowiedzieli, a interea, eby si
do galer tureckich zbliy mogli. Tak ci, ktrzy z Mesziru bezpiecznie
i skdind powyjedali, powiadali Turkom, i Wenetw na morzu nie
591

masz. Turcy, ubezpieczeni t wiadomoci, przyszli do Sakizu i stanli


przy jednej in isule Milo, a stamtd do drugiej pomknli si, nazw r anej Paronazja, skd, nie mogc adnej zasic wiadomoci o Wenetach, cignli
a do Krety, gdzie Wenetowie blisko tej insuli zasadziwszy si, gdy Turcy
zbliali si ku nim, insperate wypadli przeciwko nim i z dzia tak onych
bi poczli, e zaraz musieli szwankowa. Dziewi galer tureckich z
ludmi wzili, a ze dwiema galerami winiowie Turkw pobiwszy, do
Wenetw si przedali, jedne potony, a drugie, widzc, e je bij, poczy
woa ju actum de nobis, i do brzegu zbliywszy si, na ld uciekali,
a galery palili, eby si Wenetom nie dostay. Begowie zza morza Biae
go, ktrzy na brzegu byli, rozpierzchnli si, a kapitan basza uszed tak
dalece.
Tedy Turcy strwoyli si t nowin, i teraz, czego by si j mieli,
nie wiedz.
Pisz mi i to agentowie i Abasz... aga rebelizowa, ktry janczarom
i inszym Turkom, pobliu mieszkajcym a od rebelii stronicym, wielkie
krzywdy i szkody czyni.
W Konstantynopolu nowe w tych dniach wszczy si byy motus.
Babka cesarska naradzia si bya z wezyrem, eby niektrych Turkw
z linii janczarw, na ktrych teraz wiele u Porty naley, zadusili. Po
strzegszy to matka cesarska im przychylna, przestrzega tych Turkw,
aby si mieli na ostronoci. Tedy... oni tak wzili rad, eby babk ce
sarsk od domu cesarza oddalili, a wezyra wielkiego z pastwa wyrzu
cili i tak by niepochybnie, jako twierdz bya, gdyby ta z Polski i od We
netw wiadomo nie przysza bya, ktra te domowe motus, teraz tylko
do kilku dni uspokoia, ale potem recrudescent. Teraz Turcy radz, jakoby
mogli pastwo swoje w cale zatrzyma, ale widz, e si im noga powi
na. Nullum tedy stamtd iminet periculum, bo adnej nie maj potgi.
Zamysy j. k. m. niech bg szczci i bogosawi.
W Jesiech 1 augusti 1651.
Die 3 augusti 1651. Presentatum Uiazdowiae.
. , 5656III, 3, . 207207 .
.

. . .
, . . .
. . . . ., . . . .
, . . . . . [ ]
. . . . . ,
, 100
. , ,
, , ,
. ,
, , .
. . . . ,
. , , ,
592

,
. . . ,
. ,
,

, ,
. ,
, ,
.
, ,
.
. ,
, , ,
[] , ,

, [] .

, [ ],
, [ ]
. . . , ( ]
, . ,
, . . . .
.
22

, ,
. ,
115 [] . ,
, .
, ,
. ,
[]
, . ,
, ,
, , ,
- ,
. ,
, ,
, []
. 9 .
, , . , ,
, , , ,
, , ,
. - , ,
, . ,
, , .
, , ,
,
.
.
, - ,
38510

593

, .
, ,
, , ...
,
. ,
, [
] .
, .
, ,
,
. .
. . .
1 1651.
3 1651 .

232
1651 . 4 9.

4 augusti. Ruszy si j. p. krakowski z Lubartowa, ale dla srogiego


deszczu, ktry, ledwie przestraszywszy, znowu lun, nie uszed jeno
wier mili, i tam wiadomo przysza od pana Myliszewskiego, e dwa
taborki chopw idcych do Chmielnickiego pod Trustempem (?) rozgro
mi i chorgiew jedn odjt przysa.
5 augusti. Armata przez Lubartw przeprawowaa si i piechota,
ktr po miecie i przedmieciach dla rozgrzania i osuszenia rozoono,
a oficjerowle jechali zbiera chorych i umierajcych po drogach, a umar
ych chowa, gdy i tego dnia kilkadziesit piechoty umaro. J. m. p. kra
kowski jednak nie czekajc armaty dla rozruchw, ktrych w Bohowej
Ukrainie powiadaj, szed, tego dnia mil trzy na Troszcz z konnym woj
skiem, eby vel ipsa fama nastpujcego wojska mogo arcere chopstwo
od kupienia si.
W drodze mielimy obvium pisarza miejskiego z Pawooczy i z czo
wiekiem jednym z Kijowa, ktry od miasta Kijowa wyprawiony by po to,
aby widzia wojsko na oko, gdy nie dowierzali, aby wojsko nastpowa
miao, gdy bardziej sobie yczyli z koronnym ni z litewskim wojskiem
traktow r a. Ten pisarz pawoocki powiada o Chmielnickim, jako, ucho
dzc, trzy dni sta w Pawooczy i trzy tysicy zotych na nich extraxit,
ktre murzom tatarskim, ktrych byo 4 z nim, zaraz odliczy. Pytany b
dc od mieszczan, czemu sam idzie i czemu nazad, powiedzia: em
20 pukw moojcw dobrych przeciwko krlowi zostawi, ktrzy si wier
roku broni bd, maj ywno i prochy, wszak wiecie jako my si w
taborach bronimy i jako gd ponosimy. Pytany potem o litewskie wojsko
czy nie bdzie w Ukrainie, odpowiedzia: Nie bdzie, bo mam sowo od
ks. Radziwia, e ma tylko na pograniczu sta. Interea pi dwa dnia
i noc i dzie.
594

Trzeciego dnia a Chmielecki zdrajca biey z taboru, pytajc si o


hetmana, jednake z bojani uprosi mieszczan pawoockich, aby mu
przejednali i akces zjednali do Chmiel. Jeno przyszed spyta Chmiel
nicki: tabor gdzie?. Ow, ruszywszy ramionami: Ju u diaba tabor,
ucieklimy z taboru. Czemu?. Bo si moojcy bi nie chcieli. cho
rgwie, jako? I chorgwie poginy i armaty. szkatua z czerwonemi zotemi i owinieniem? Dopiero rwa si za eb i zorzeczy pocz
Chmielnicki. A na t melancholi jego przyjecha Dzadzay, z ktrym si
z paczem witali, potem Hadki, ale wszyscy pukownicy bez ludzi, tylko
we stu, w ptoruset koni. Sam tylko Puszkarenko przyszed w 9 cho
rgwi, pod ktremi mogo by koni 600; innego wojska nie byo, bo wszys
cy in dispersionem poszli.
Tame w Pawooczy wiadomo przysza o pogromie Niebaby od
wojska litew(skiego). Co gdy mu wymawiali mieszczanie, e i litewskie
wojsko nastpuje, rzek na to: Oto mi nie dotrzyma sowa ks. Radziwib.
Tame uniwersay chaskie przyszy do pukownikw i wszystkiej czerni,
w ktrych si wymawia, e lubo ustpi spod Beresteczka, tedy to nie dla
adnej bojani uczyni, ale dla bota i lasw; jednake nie tak odstpi
Wojska Zaporoskiego, aby si nie mia powrci, ale za kadym oznaj
mieniem o niebezpieczestwie od Lachw gotw jest i z ordami swymi
przyby. Te uniwersay pro consolatione czerni publice Chmielnicki czy
ta rozkaza.
Ale tak fors tulit, e zaraz nazajutrz listy od chana in contrarium
przyszy. Kiedy si dowiedzia, e Guch, pukownik humaski, bi Tata
rw na Sinich Wodach i na Carskim brodzie, bardzo sie chan urazi i w
tych listach polednich wypowiedzia Chmielnickiemu przyja, czym bar
dzo skonfundowany, odjecha z Pawooczy.
Tego dnia p. Rakowski, rotmistrz, i kilka towarzystwa z Baru od
p. starosty kamienieckiego po ordynans przyjechali, powiadajc o godzie
take niemaym w Barze, o kupieniu chopskim na Podniestrzu, a przy
tym o powietrzu wielkim w Kamiecu, e i szlachty sia pomaro.
6 augusti Przechodzimy ju w Kijowszczyzn za Januszpol i tam w
pmil nad jeziorkami stawamy obozem, gdzie przybywa hetman polny z
ks. p. wojewod ruskim. Przed wieczorem rne wiadomoci konfrontuj.
Ks. p. wojewoda ruski te mia, e si Chmielnicki oeni i poj kozaczk
Filippich, co bardzo wszystkim mieszno byo, e etiam in adversis non
disperant de fortuna sua. P. hetman za polny tristiora troch z listu po
kaza, e posannikw jego z uniwersaami w Bracawiu potopiono i o
poddastwo tamci ludzie nie myl.
Interea jeno sidziemy do stou u p. wojewody bracawskiego (ktry
nas za przyjciem posiku z domu od Lublina ywnoci i trunkw porzd
n wieczerz refecit) a p. Kordysz, czenik bracawski, przyjecha do
p. krakowskiego z listem od bracawskiej szlachty, proszcej o ratunek,
gdy ich chopi puszcza do majtnoci nie chc, a drugich marnie zabi
jaj, wsi pal i p. wojewodzie czernihowskiemu wszystko okoo Winnicy
i Bracawia popalili. Bohun ludzie swoje kupi pod prawkowymi lasami.
Za wziciem tedy tej wiadomoci 7 augusti zasiadaj i. m. m- primaria ca
pita wojska j. k. m., radzc co by dale czyni i zabiega buntom chop
skim, i stawa conclusum, posa posiek, to jest 6 chorgwi starocie ka
mienieckiemu i ordynans, aby szed do Winnicy i czyni to w czas i okazj
38*

595

zdarzy, eby ju wojsko na drobniejsze czstki nie rwao si, consultius


i. m. m. by uznali zczy ju i skupi cae wojsko za Machnwk. Jed
nake dzi nam sta cay dzie przyszo per 8-vam aug., dla przyjazdu
Kutnarskiego, posa od hospodara wooskiego, ktry i do Warszawy z
kongratulacj wiktorii j. k. m. jedzie.
9. stawamy pod Machnwk.
: Die 23 aug. 1651. Praesentatum w Uiazdc(wie.
. , 5656III, , . 7777 .
.

4 . . . . , -
, , , ,
. . ,
,
. .
5 . ,
,
.
,
[] . . . . ,
, - , ,
,
.

, ,
, [ ] ,

, . ,
, ,
, ,
. ,
, : 20
, ,
; ,
. ,
, : , . , .
.
,
. ,
.
, : ? , :
, . ?
. ?
. ?
.
. ,
596

, .
, - .
, 600 .
, .

. ,
, : . ,
,
[] , - ,
, - ; ,
, ,

.
. , ,
, .
, , ,
,
. ,
, .

. , .
,
,
.
6
.
.
. . .
[] . . .
, . ,
. .
, [ ],
, , ,
.
, .
( [ ]
),
. . , , , ,
, , , .
.
. 7
, . . . . ,
, .
, 6 ,
, . .
,
, .
, 8 , -
597

, ,
. . . .

9 .
: 23 1651 .

233
1651 . 6. . .

A. Krupicki do Aleksandra Koniecpolskiego, 1651.6. VIII


J. w. a mnie wielce m. panie, panie i dobrodzieju mj.
Skorom przyjecha do Jas, zaraz w ten e prawie dzie przyjechali
karaaszowie z Konstantynopola za psiedmia dnia, gdzie midzy in
szymi listami by te i do mnie od rodzonego mego, w ktrym midzy in
nymi rzeczami oznajmuj mi te i o tym, coby si tam dziao, mianowicie
strony armaty tureckiej, ktra przeciwko Wenetom wyprawiana bya, i
do scztu zgina, to jest galonw 18, maych okrtw 24, galar 40, ktr
armat jedn cakowit wzili, a drug zatopili, z dziesitku za galer
jengiczarw cokolwiek uszo, zapaliwszy galery, owo zgoa tak im dobrze
przygrzano, e zaledwie sam kapitan basza na galerzyku, ktry si zowie
Jedik do Rodu uszed 17 .
Ta bitwa bya iulii 15 dnia, od Rodu mil kilkanacie. Przed t jeszcze
nowin, anieli bya przysza z morza, przyjecha by pose do Konstanty
nopola od Chmielnickiego, w te prawie czasy, skoro si sam ruszy do
Polski, a to w ten sposb, aby car turecki bezpiecznie posya namiestni
kw swych do odebrania Polskiej ziemi, a mianowicie Kamieca Podol
skiego, Lwowa, Lublina i inszych miast co celniejszych, na co ju prawie
i wybrani byli, aby tam jako najprdzej pokwapiay si; ktremu posowi
i dziewiciom Kozakom za takow nowin kaftany wedug zwyczaju po
dawano i, w nie ubrawszy, bardzo szanowano. Skoro za przysza ta no
wina niepocieszna z morza, zaraz t spraw kozack na stron odoyli,
a co wiksza, e za pomoc bo i z Polski prawie takowa dosza ich
wiadomo, i Kozacy z Tatarami kresu nie dotrzymali i owszem szwank
niemay odnieli, bo lubo nie ze wszystkim prawdziwie powiedziano, tak
jako si tam dziao, jednake ci, ktrzy s uwaniejsi, atwo wyrozumieli
fortele rebelizantw i posa na miejscu zatrzymano.
Teraz za znowu wieo Chmielnicki, nie doczekawszy si tamtego
posa i z namiestnikami, przysa drugiego do Konstantynopola, proszc
bardzo o pomoc, aby mg mie jak najprdzej, obiecujc to carowi, co
i pierwiej, coby mia ten pose otrzyma, tego jeszcze nie wiem.
Kupcy za, ktrzy z Ukrainy prawie co dzie przyjedaj, powia
daj iby mia znowu pod Bia Cerkwi wojsko zbiera i znowu ku
Polsce si gotowa, byle mu z Konstantynopola przysza wiadomo.
98

To ja natenczas tym bahym pisaniem moim oznajmiwszy w. m. w. m.


panu i dobrodziejowi, sam siebie i powolno usug moich pod nogi m.
aski w. m. m. pana i dobrodzieja pilnie oddaj, proszc najwyszego,
aby przy dobrem zdrowiu i fortunnej sawie (ktra i w tym kraju hojnie
rozsiewa si) dugoletnie w. m. m. pana i dobrodzieja chowa raczy.
W Jasie die 6 augusti a. 1651.
W. m. w. m. pana i dobrodzieja we wszem najniszy suga Androni
Krupicki m. p.
: J. w. a m. w. m. panu i dobrodziejowi memu m. j. m. panu Aleksand
rowi na Koniecpolu Koniecpolskiemu, choremu koronnemu, perejasawskiemu, korsuskiemu etc. starocie.
, , . 28, 323, . 2424 . .

. , 1651. 6. VIII
. . . . ., .
, , ,
.
. , ,
,
: , ,
. 18 , 24 , 40
. , .
,
. ,
170 .
15
. ,
.
[] ,

, ,
, , .
,
. ,
, , ,
. ,
, ,
,
, , , . ,
, , ,
.
,
, ,
,
, . .
599

, ,
,
, ,
.
, . . . . .

. . . . ,
. . . . , (
).
6 1651 .
. . . . .
.
: . ., . . . . . . .
, , , .

234
1651 . 10. .

-

Najjaniejszy miociwy krlewiczu panie i panie mj miociwy.


Ile mi czas i okazja pozwala, nigdybym nie rad zapada w milczenie,
abym i unionoci mojej w. k. m. panu m. m. nie mia contestari, a przy
tym de statu et successu wojsk j. k. m. pewnych wiadomoci transmittere.
Za czym i t teraniejsz ra okurencje obozowe na osobnej karcie wy
pisane a 4 augusti do dnia dzisiejszego posyam w. k. m., a przy tym
i kopi listu hospodara wooskiego do j. m. pana krakowskiego, z ktrego
w. k. m. wyrozumie raczysz, jaki metus et consternatio pada na Port
Ottomask po tej wiktorii j. k. m.
My quanto possumus, celeritate cigniemy w dalsz Ukrain, ale do
td ani chleba, ani byde dla odywienia wojska dobra si nie moemy
dla strasznego wszdzie spustoszenia nieprzyjacielskiego. Ku Biaej
Cerkwi z wojskiem j. m. p. krakowski kieruje, poniewa nas ju litewscy
praevenerunt do Kijowa. Gdziekolwiek nas sors belli powrci, nie omiesz
kam oznajmowa j. k. m.
A teraz oddawam unione moje suby w miociw ask w. k. m.
pana m. m.
W obozie pod Machnwk 10 augusti 1651.
W. k. m. pana m. m. powolny i poniony suga Andrzej Miaskowski s. h.
P. S. P. Hetman polny j. m. p. krakowskiemu konfesata 2 Kozakw
biaocerkiewcw, ktrzy zeznaj, e sia ludzi zebrao si w Biaej Cerkwi,
e a w polu taborami sta musz. Pukownik ich Hromyka nie chce i
do Chmielnickiego, ale raczej j. p. krakowskiego o miosierdzie prosi,
jeeli obaczy potg.
600

Chmielnicki kupi czer potnie okoo Korsunia i Czehrynia.


P. Kutnarski j. m. p. krakowskiemu od hospodara przywid konia
gwnego tureckiego z bogatym usidzeniem, a przy tym i klejnoty, kt
re u niego na okup za 10000 talarw by i darmo oddajc. A krlowi j. m.
nierwnie wiksze upominki wiezie.
: Die 23 augusti 1651. Praesentatum w Ujazdowie. Z obozu spod Machnowki od m. p. Miaskowskiego.
. , 5656/11, 1, . 6767 .
.


.
,
, ,
. . . . . ., ,
. . . .
. . .
4 ,
. . . , . . .
,
.
, . . ., , ,
, ,
- ,
. . . .
, .
,
. . .
. . . . . .
10 1651 .
. . . . .
. .
P. S. . . . .
, ,
,
.
. . ,
.

.
. . . .
,
, 10 , . .
.
:
. . .

23

1651

60

235
1651 . 10 17. i
-
: -

Die 10 augusti. Spod Machnwki szlimy pod Beliwk miasteczko,


ju za lini, ktra sobie praetendunt Kozacy, lece, i dlatego ju inak-<
szy kraj. Zastalimy kopy na polu gste i wszelkiego zboa dostatek po
polach. Bydo, jednak, i towary swoje chopi do zamku spdzili, gdy to
jest dzierawa pana Karola Potockiego. Dostao si kupi ywnoci po
bonie, krom trunku, gdy ledwie na j. p. krakowskiego dostano kupi
beczki miodu za z. 160, a drugiej piwa bardzo ze go za 80 z.
11
augusti. Czerniec, posany do metropolity, przyjeda do obozu,
mow wyborn wita j. p. krakowskiego, ktremu j. p. grakowski nie bez
przymwki odpowiada, e si ojciec metropolit nie rycho w powinnoci
poczuwa przeciwko j. k. mci, e tak dugo in alto zostawa silentio. On
za przyczyn zawojowanego ... daje.
Powiada ten czerniec, e go jadcego invitum zawrcono do Chmiel
nickiego, e i listy jedne drapa, drugie zatai musia. Nescitur, jednak,
jeli .to non studio factum, e wprzd chcia perita venia od Chmielnic
kiego w drog jecha. Sta natenczas Chmiel na Rosawie, mil 8 za Bia
Cerkwi, majcy przy sobie dzia sztuk 15, ale Kozakw nie wicej nad
100, Tatarw koni 150. Chopi nie sporo do niego si kupili, bo puki we
stu, abo we dwchset tylko ludzi przychodzili. Dementujc, jednak, czer
ustawicznie iactabit adventum posikw tatarskich i gwoli temu z Chmielnickiem, zdrajc, do Biaej Cerkwi Tatarzyna jednego posya, ktryby
udawa, e im idzie 20000 Tatarw. Wieczorem samym przyjedamy do
Royna i tam jzyka, Kozaka dobrego, od Zabuskiego w Biaej Cerkwi
na futorach wzitego, przywiedziono, ktry zezna, e ich jest w Biaej
Cerkwi 6 tysicy. Pukownik ich Hromyka chciaby traktowa z naszym
wojskiem, ale czer nie dopuszcza i za wart go ma, posikom tatarskim
ufajc. I chce si czer abo broni, abo do Chmielnickiego uchodzi, na
uniwersay i krlewskie i hetmaskie nic nie dbaj.
Tu ju jako obiecan ziemi, pen zboa i pasiek zastalimy, lecz
przez nieostrono sug j. pana starosty kauskiego, ktrzy ani sami
zaogi nie mieli, ani o nie j. p. krakowskiego prosili, pacholikowie, stro
nami biece, upadli w miasto, pene zb starych i innych ywnoci,
piw i miodw, przy tym komory i piwnice upa poczli, nimemy si z
j. m. p. krakowskim w srogi deszcz i pioruny, gsto bijce, przez dugi
i zy most przeprawi mogli. Skoczy, jednak, co prdzej p. wojewoda
bracawski i z znakiem hetmaskim w miasto, zastanie zboa rozsypane,
piwnice odbite i pszczoy porozbijane, a do zamku, gdzie potissima pars
chopw i dobrego mienia ich bya, pacholikw za przywodem mnicha jed
nego szturmujcych, a byo i towarzystwo midzy nimi. Depiero i temu
i owemu buzdyganem dostao si, a jednemu towarzyszowi tak, e ju
i chleba je nie bdzie. Pacholikw dwch pryncypaw in instanti obieszono, drugich bito kijmi w rynku spectante populo. I tak ci rozegna on
szaracz p. wojewoda. Ten, jednak, mnich przywdca przypad do j. p.
krakowskiego, narzekajc, e nie pozwala mci si krzywdy boej i ko602

ciolw jego. Spytany od p. krakowskiego: to jako? w powiada, e


w zamku chopi do kocioa byda zaparli, pszczoy i inne fanty rne
poznosili tame, trzeba byo szturmem tego zamku dobywa. Tudzie orna
ty s po piwnicach zakopane, a w. m. szuka ich zakazujesz. Jednake t
mow swoj adnego skrupuu nie sprawi, bo nie t intencj pacholikom
bogosawi, aby si mcili krzywdy boej i eby si na bydach i rzeczach
ruchomych obowi mogli.
12
[augusti]. Z pod Royna idziemy ku Pawooczy i stawamy pode
wsi Wirzchwk, ta wiadomo od p. hetmana polnego przychodzi, e
p. Hulewicza, starost migrodzkiego, Kozacy, wypadszy spod Chwasto
wa, dobrze przegnali i innych rnych kilka chorgwi z pola spdzi nie
przyjaciel. Jzyka zaraz przy tym przysa, ktry o tym wszystkim da
spraw. Lubo tedy j.p. krakowski mia i na Taborwk, nie bywajc w
Pawooczy, prosto ku Biaej Cerkwi, jednake wziwszy wiadomo o nie
przyjacielu, consultius by rozumia zczy wojsko wszystkie i pod Pawolocz stan.
Nazajutrz tedy 13 augusti, jenomy las jeden przebyli, a towa
rzysz jeden biey, e Tatarowie z Kozakami ju jad na naszych chorg
wiach od Taborwki do Pawooczy, proszc przy tym p. krakowskiego od
p. hetmana polnego, aby si kupi z wojskiem jak najprdzej. A e nas
na zej przeprawie ta wie zastaa, zaraz tedy, wybiwszy si w gr,
komunikiem spieszno stanlimy w obozie p. hetmana polnego i zaraz
przywiedziono trzech jzykw tatarskich bardzo dobrych, ktrzy a na
przedmiecia pawoockie wpadli i tam pojmani zostali, a to takim sposo
bem. Posa Chmielniski 2000 Kozakw wybornych a 500 koni Tatarw
dla jzyka. Naszych chorgwi byo pod Taborwk 7 bardzo dobrych
i przebranych z wojska wszystkiego. I nie wiedzie quo fato, obaczywszy
nieprzyjaciela, zaraz si nazad retyrowa poczli, wozy swoje in praedam
nieprzyjacielowi zostawiwszy i przysiadszy na nich, gna ich a do Pa
wooczy. Dwch porucznikw zgino, p. Kawecki i p. Wyszotrawka,
p. Strzyewskiego jeden, a drugi p. Koryckiego. Towarzystwa sia nasieczona. I tak wjechali by byli na nich a w sam Pawoocz, i gdzie by
i p. starosta kauski. Za zrzdzeniem boskim stao si, e w tene moment
p. Woniowicz, rotmistrz ksicia p. wojewody ruskiego, z futorw w piciu
chorgwi z boku przypad z tatarskimi chorgwiami i Tatarw, ju za
naszemi ... gonicych, wp przej, e jedni na zo uchodzi musieli ku
Biaej Cerkwi, a drudzy co w przedmieciach zostali, od naszych zagarnieni, musieli jedni ku Taborwce uchodzi w rozsypk, drugich wiele
pozabijano, nasieczono i ywcem trzech dobrych wzito i przyprowadzono
w sam obiad do ks. p. wojewody ruskiego. Pytani bdc, po co si tak
daleko pod wojsko zagnali, powiedzieli, e nas Chmielnicki posa dla
jzyka, poniewa ma wiadomo, e si ju krl z wojskiem wrci i
wszystkie lackie wojska chcia wiedzie, kto teraz idzie w Ukraine?. Py
tani potem: Dawnocie tu? powiedzieli, e zaraz, jako chan odchodzi,
mymy si tu dla odu zostali, bomy si za pienidze suy najli.
Po czemu wam da ma Chmielnicki? Murzom, powiada,
po 200 talarw, a nam po 20.
Wiele was jest teraz przy Chmielnickim? Powiedzieli, e 2000
i dziesi liczonych tatarw, bo nas na mocie jednym liczono przecho
dzcych i zaraz nam pienidze dawano. Pytani, jeli nas wicej bdzie,
603

powiedzieli, e bdzie prdko 4000, a drudzy konie odpasuj, sam jednak


chan, podobno, nie bdzie tej jesieni.
W godzin potem Juryca, rotmistrz p. Kochowskiego tatarski, przy
wiz Nahajca dobrego, ktry to, co i ci trzej zezna. Sowo w sowo tak
de numero jako i o zacigu swoim.
We dwie potem godziny p. Woniowicz znowu z p. Bytynickim z Ta
tarami ks. p. wojewody przywiedli trzech dobrych Tatarw, ktrzy nie
odmiennie to, co i pierwszy, powiedzieli i pytani: Co za rezolucja was
przywioda, ecie tak pod wojsko podpadli?. Powiedzieli, emy wzili
jzyka, e krl ju odszed i z wojskiem, a tu tylko panita id do domw
swoich. O odzie te powiada, e nas 2010 liczonych, e ich wzito
na sub Chmielnickiego. Pytani: Kto to z wami by? powiedzieli, e
Wyhowski i Chmielnicki.
Tak tedy 7 jzykw dobrych wziwszy i informowawszy si o nie
przyjacielu, p. krakowski posa jako najprdzej przeciwko rajtarii i ar
macie, pozad idcych, tudzie i piechocie, bez ktrej sam trudno co po
cz, a sam cum praecipuis zawarszy si, o consilium prosi, jakoby sobie
dalej postpi. Byy jedne sentencje, aby celeritate hostem aggredi j eby
caput ipsum, to jest Chmielnickiego, na Rasawie stojcego, aggredi, ni
eli orda wiksza przyjdzie do niego, min i Bia Cerkiew, nie wdajc
si w ekspugnacj adn, a potem prosto i tam, gdzie Chmielnicki stoi.
Drudzy za, jako i ks. j. m., radzi eby i ku Chwastowu, bo tam
nie masz potgi kozackiej i, opanowawszy Chwastw, mie koresponden
cj z ks. Radziwiem ostaniemy, a tam ju sedem belli figere, i nie mo
emy sposobniejszego miejsca mie jako Chwastw.
Trzeci za uwaajc, e w Chwastowie i w Biaej Cerkwi s potne
puki i niepodobna nam sine sanguine przej tych dwch miejsc, abo
jeli minemy, to nam nieprzyjaciel moe na armat pozad idc nastpi,
abo na p. starost kamienieckiego. Radzili raczej tu, ju pod Pawoocz,
gdzie nas nieprzyjaciel zaszed, czeka skupienia wojska dalszego i przyj
cia armaty, na co i p. krakowski przypada, czci dlatego, eby si
warjsku wytchno i po dzie assumptionis beatae virginis nastpuje,
ebymy go na mijscu odprawili, nie idc tego dnia w drog, a interea
zbliy si z armat i piechot, potem i my ju bezpieczniej otworzymy
sobie drog do wojska litewskiego, abo i na Bia Cerkiew nastpimy,
ktrej pewnie bez rozlania krwi nie wemiemy.
To tedy, gdy p. krakowski wzi in deliberationem, i wieczorem sa
mym posowie od wojska litewskiego przyjecha z listem od ks. p. starosty
mudzkiego.. initujc j. m. p. krakowskiego do prdkiego si zczenia z
sob. Ale i bez tego jednej godziny radby to uczyni j. m. p. krakowski,
ale musi na armat i piechot oczekiwa. Tego dnia o mierci Jacka Rozdraewskiego, oberstera, wie aosna przychodzi, w Lubartowie umar
na powietrze z Kamieca zaraony. Tego dnia i p. Gembart, towarzysz
p. krakowskiego, podzikowa z podejrzeniem powietrza. Boe, bd z
nami!
'
14 [augusti]. Posya i p. krakowski p. wojewod bracawskiego do
p. starosty kauskiego, proszc, aby nie mia za ze, jako wielki civis tej
ojczyzny, e obz musi zatoczy pod Pawoocz, majtnoci i. mci, gdy
ju ultra progredi nie godzi mu si i tu musi oczekiwa na armat i pie
chot. J. p. starosta, wdzicznie to przyjwszy, odpowiedzia, e jakom
604

ja z przodkw moich nie tylko fortunas, ale i zdrowie moje ojczynie do


navi, tak i teraz majtno moj cale necessitati Reipublicae oddawam
i cale puszczam j w dyspozycj j. m. p. krakowskiego.
Tego dnia p. wojewoda i kasztelan kijowski, przybywaj do wojska
ku wieczorowi, coraz to rzetelniejsz, ale aoniejsz mamy wiadomo
o retynencji naszych chorgwi wczorajszej, jako tabor wszystek porzuco
ny, lepiej, ni tysic wozw peen ywnoci, fantw i srebra po miastach
tutecznych, a mianowicie w Pawooczy zdobytego. Ale tak bywao zawsze,
e male parta male dilabuntur, dali pociech nieprzyjacielowi, e miel
szy na nas resurget, bd to feny prdko w Krymie propter ostentationem
praedae et victoriae. Czeladzi lunej sia nagino, w taborze, a prawie
wszystka tam polega, czego si boe poal.
14
[augusti]. Propter diem solemnem na miejscu zostawamy, a w
nocy Tatarzyn jeden kajdany zdj i uciek na bachmacie dobrym p. Ko
morowskiego. Bachmat si a w mili znalaz, a Tatarzyn sna pieszo noc
do Biaej Cerkwi do swoich uszed, o comy wszyscy bardzo frasowali.
16 [augusti]. Stawamy w samych folwarkach pawoockich, a wiado
mo przychodzi, e noc nieprzyjaciel gdzie kilka tysicy na tajemn
imprez wyprawuje, za czem wojsko ca noc w ostronoci zostaje, a noc
bardzo niepogodna bya cum fulgore et tempestate.
17 augusti. Pan starosta kamieniecki we dwu tysicy przyby, lud
ten o mil stan, bo std Tatarzyn te ten, co by uciek, znaleziony
jest od p. Proskury, rotmistrza j. k. m., w lesie jednym zapad by pod
Chwastowem.
. , 5656/11, 1, . 7172. . .
.: A. G r a b o w s k i , Staroytnoci historyczne polskie, . I, ,
1840, . 279286.

10 . - , ,
, ,
. . ,
.
.
, . .
160 . 80 .
11 . ,
. . ,
. . ,
. . .,
.
...
,
, ,
. , ,
, . . , ,
.
, 8 ,
605

15 , 100 150 .
- ,
100 200 .
,

, 20 .
, ,
, .
, 6 ,
,
. , *
, ,
, .
- ,
. - . .
, , . .
, ,
, ,
. - , . . .
, ,
.
,
, , ,
,
.
. ,
, , .
,
. . .
- . . ,
, .
. : ?. ,
,
.
, . . .
,
,
.
12
[]. -
. . ,
, - , . ,
, .
, , [] , .
, , . . . ,
, , ,
,
.
, , 13 , ,
,
.
606

[] . ,
. .
, .
,

: 2
500 . 7. , , ,
, ,
. , [] .
2 . . , . , . . .
,
. . ,
. , . . , 5
,
... , ,
, ,
, . .
. .
, , :
, ,
,
. : ?, :
, ,
. ?
, , 200 , 20.

? , 2010
, ,
. , ,
, 4 , ,
, -, .
, . ,
, , , ,
, , .
. .
$ . , '
. , ,
, , ,
, , .
, 2010 ,
. , ,
, .
, 7 ,
. ,
, , -
, , , ,
. ,
, , ,
607

, ,
, ,
, .
, , . . ., , ,
, , . , ,
, .
,
,
,
, . .
, ,
. .
, (, . .
, ,
),

, , ,
.
, . ,
. . ,
. . . . . . .
,
.
. . ,
. . , . ,
. , . ,
!
14 []. . .
. , < [],
, ,
, . .,
, . - . ,
, : , ,
, , ,
,
. . . .
.
.
. ,
, ,
, , .
, .
, , ,
, -
[] . , ,
. , , .
14 []. .
. . , , 608

, ,
.
16 []. .
, -
,
. .
17 .
[], . ,
, . , . . .,
, .

236
1651 . 13 27.
-

Diariusz a d. 13 usque ad 27 augusti 1651


Na mil przed Pawolocz, gdy si wojsko zczyo, (ktre byo roz
dzielone na trzy puki dla przepraw i ywnoci) w niedziel d. 13 augusti
zeszli si ich m. m. pp. hetmani i z inszymi pp. regimentarzami ad con
silium do namiotu ksicia j. m. wojewody ruskiego, ktry natenczas
zdrw i wesoy by, napijajc si z ich m. m. wedug potrzeby. Nazajutrz
w poniedziaek, z pragnienia zjadszy ogrkw, potem miodu si napi,
z czego odek zepsowany i w gorczk wpad, ktremu ksidz Canasius, doktr j. m. p. starosty kauskiego, nie mg rady da do dnia dzi
siejszego. Bdc odwieziony do zamku pawoockiego przedtem, p. bogu
ducha odda d. 20 praesentis o jedynastej przed poudniem. Wedug zwy
czaju uzna prdk mier, wntrze z niego wypruto, puca w nim bardzo
zniszczay, serce jako pcherz.
Przeprawiwszy na drug stron Pawooczy, zatrzymalimy si tu
przez dzisiejszy dzie, to jest d. 22 praesentis. Tego dnia wszystko woj
sko, tak konne jako i piesze, z wielk aoci ciao prowadzc prze obz
midzy dwiema szeregami, pukami na dobr wier mile stojcych i za
ciaem idcych, zakonni i wojskowi, piewajc przed ciaem, a wojskowi
w bbny b\\c, trby \ surmy ao owiadczajc, prowadzili. Ciao w tru w\oorve, smo zaane, ubrane w upan atasowy karmazynowy, ferezja aksamitna wosianego koloru, kopak aksamitny koloru pomara
czowego etc.
Die 23 praesentis poranu ruszylimy si od Pawooczy mil dwie ku
Trylisom, miasteczka do starostwa Biaocerkiewskiego nalecego, dwie
mili dobre, od ktrego w maej mili obozem stanwszy, a ochotnik pod
padszy pod miasto, futory splondrowali i popalili, na ktrych czer ko
zacka zadki wypinaa, woajc: Lachy, zapredajte se nam, nie morzete
sobie koni i inszych sw bardzo wiele, mwic i strzelajc z dziaek,
ktrych w zamku kilka mieli i hakownic kilkanacie. Ufajc swej sile,
39-610

609

tak bezpiecznie sobie poczynali, ktrych byo szedziesit j a k 0 powie .


dzia setnik Bohdan, ktry pojmany w tym razie, jako niejopisany. Za
czym j. m. p. krakowski zatrzyma si kaza, gdy ju czas z poudnia
nachylony ku wieczoru, a do tego wojsko czci byo utrudzone i piecho
ta natenczas nie przycigna.
A tymczasem z piciu regimentw po chorgwi kazano si na jutrzej
szy dzie nagotowa, jak najraniej podstpowa pod miasteczko, gdzie
bardzo rano, to jest 24 augusti, ochotnika bardzo wiele przypado, ktrzy
i z piechot wprzd zaraz rano miasteczko opanowali, a potem, do zamku
usilnie nastpujc, ktrego dobyli i w pie wszytko wysiekli, nie fol
gujc, z onkami, z dziatkami, by najmniejszymi, mao co tego zostawiw
szy, to jest biaychgw z dziemi, ktrych niektrzy ochraniali, wodzc
za miasto, jako Woosza i inne towarzystwo obce. Tego zabrali i Bohdana
setnika, ktrego by Michajo Burmaczyk, pukownik biaocerkiewski,
na zaog do tego miasteczka, jako mi sam powiedzia, i mia przy sobie
na 600 ludzi i z czerni, ktrych mao co uszo, bo im nasi wszdy zabie
gali, lubo staw po jednej stronie, przez ktry pywali, uciekajc, ale im
zabieono. Drugich w cznach na wodzie strzelano i po kpach na stawie
dobrze szerokim i dugim. Wiele tego nabito, gdzie jest trupa peno wsz
dzie, po doach, piwnicach, komorach, wkoo miasteczka i w polach peno
tak chopstwa, jako i biaychgw z dziemi. Udaj, e przejdzie 1000
dusz wszystkich. Jest rzecz podobna, bo do ostatka wszystko miasteczko
z gruntu w proch, tak zamek z folwarkami, w niwecz popalono i cerkwie,
i popw dwu cito, ostatek biaychgw, co byo rannych, z dziemi pogorzao. Nawet i dby, ktrymi zamek i miasteczko, na waach stojce,
okopane, ostrowione byo, i te popalono. Owo zgoa stao si susznie;
mieczem i ogniem wygubione to miasteczko.
Byda sroga rzecz wojsku dostao si. Z aski boej ma si teraz czym
odywi piechota. Tylko chleb najciszy na nich, a go trzeba mci
i piec sobie, a o trunki bardzo trudno, bez ktrych si le mamy, a jeli
si co pokae, to drogo.
J. m. p. wojewoda podolski 171 z p. Czarneckim jedzili przed wieczo
rem przepatrzy przeprawy i chorgwi postawili koem, aby nie ucho
dzili w nocy.
W tym razie zgino naszych pobitych i poranionych koo 30, a naj
znaczniejszych dwch oficerw zabito, jeden p. Wal, kapitan k. j. m.,
drugi p. Str.., kapitan z regimentu ksicia Bogusawa nad piechot. Tego
baba kos po dwa razy wp cia, gdy si do zamku doby, ale sama nie
usza lepszego. O nim powiadaj, i gna wiele Kozakw przed sob, do
bywszy si do zamku, ktrego kompania bardzo auje, tak starego o
nierza; mia lat 60. Godzin trzy na dzie dobyli tego zameczka.
Die 25 praesentis, przez wczorajszy dzie wojsko si przeprawia i
przez dzi; grobla, ktra jest pod tym miasteczkiem, duga na dwoje
strzelenia z uku; i dzi prawie cay dzie przeprawia si. Mielimy byli
i do Chwastowa, spodziewajc si, i Kozacy, ktrzy tam byli, e nas
doczekaj, ale obaczywszy, uszli do Biaej Cerkwi, gdzie si fortyfikuj
i o Bohunie tam powiadaj, i jest w 15000, do ktrego ojutrze ruszamy
si, da p. bg; jeszcze std mil cztery.
* . szeset.

610

Przywieziono wczoraj do j. m. p. hetmana kor. niejakiego Jagodzi


skiego, pisarza prowentowego z Chwastowa j. m. ksidza biskupa kijow
skiego. Udajc, i trzyma z Kozakami, a si wywid z tego, zaczym
wolny by. To powiada, i Kozacy, gdzie przypadli do Beresteczka, kato
likw i szlachty, szlachcianek do 200 wysiekli, a on si chowa sam w
dole, w ciemnoci. I to teraz powiada, i si wynieli ze wszystkim. Ten
wolno jest puszczony.
Ze wszystkim tu u nas w wojsku wiele jest chorych i niedugo trwa
jcych; jak zachoruje, drugiego i trzeciego dnia nie doczeka, umieraj
i wiele znacznych umiera towarzystwa.
Die 26 praesentis, przebywszy dwa noclegi pod tym miasteczkiem,
podstpilimy mil ptory pod Chwastw, gdzie i jednego czeka nie za
stalimy. Bdc przestraszeni, widzc ogie i syszc miecz niemiosierdny,
i Kozacy, ktrych byo 4000, uciekali do Biaej Cerkwi, gdzie i Bohun ma
by w 15000, tak udaj, a Chmielnicki w Uzenicy, jako pisa w licie do
j. m. p. krakowskiego d. 22 praesentis.
Tego setnika Bohdana, ktrego byli dostali w Trylisach, w pitek
na pal wbito, a w nocy z palem ukradziono; kazano patrzy, jeeli zagrzebiony. Grozi si j. m. p. hetman polny na tego, kto go ukrad; byby
karany.
Na noc podjazd poszed w kilku chorgwiach ku Biaej Cerkwi; co
da p. bg sprawi dobrego, nie omieszkam oznajmi.
J. m. p. krakowski chorza nam, ju to trzeci dzie i nie bardzo bez
piecznego zdrowia, ktremu daj p. boe zdrowie dobre, bo cudzoziemskie
wojsko mu przychylne, anieli komu innemu.
O
j. m. p. chorym koronnym udaj, jakoby mia umrze, ale przecie
nie twierdz tego zapewne. J. m. p. wojewoda kijowski zachorza, ale
teraz lepiej si ma. Pisa onegdajszego dnia, to jest 25 praesentis, do
Kozakw, perswadujc rezolucj j. k. m., i kara rozkaza mieczem i
ogniem, dopki si nie upokorz, aeby zjachali, jakom wzwy namieni,
pki si wojsko nie cignie polskie, ktre jest z aski boej pikne i
ogromne i ranieje, bo si ju potykali dobrze i serce zawzili do bitwy,
lako szli w tym miasteczku do szturmu, jak muchy do miodu. We dwie
niedzieli spodziewamy si co dobrego zaj, co daj p. boe.
Z obozu pod Chwastowem d. 27 augusti 1651.
, 300.2935, .
400 . 401 . .
.: A. G r a b o w s k i , Staroytnoci.., . 1, . 286290 (
).

13 27 1651.
13
, , (

) , . .
. . .
, , .,
[] . , ,
39*

, ,
. , . . . ,
. , 20
. , []
, .
, .
,
, 22 .
,
.
. ,
, , , ,
. , , ,
, ,
. .
23

, , ,
. ,
, .
, : , ,
, .
. ,
. [] *,
, , .
. . . ,
,
[] .

[]
. 24
,
, , ,
, [] , , ,
. ,
[], ,
, , . , ,
, , []
. [] , 600
, ,
. [] ,
[] , .
,
. , : , ,
, , ,
. , [] 1000 .
, ,
* . ,
: , .

612

, , ,
, . ,
, .
.
.
.
, .
, , - ,
.
. . . 171 .
,
.
30 [],
. . ,
. . ., . ..., . ,
, . ,
, .
, . 60.
.
25 ,
. , ,
. [] .
, , ,
, . , [ ],
, . ,
15 []. ,
. .
. . . , . . , ,
, , ,
. , , ,
200 [] .
, . , .
.
, , ,
; , .
-.
26 , ,
,
. ,
, 4 , , ,
, 15 [],
, [ ] . . . 22
.
, ,
, . ,
. . . . , , ,
.
613

.
- , . . . .

. . ,
,
.

. . . , ,
. . . .
, . , 25
, , , ,
, [ ] ,
| , ^
.
. *, ., ,
. .
- , . .
, 27 1651.

237
1651 . 18. .

7
,

-

Najjaniejszy miociwy krlewiczu panie i panie mj miociwy.


Kopi codziennego diariuszu, jako mi to do siebie krl j. m. p. m. m.
posya rozkaza, posyam i w. k. m. panu m. m.
O
to nas pan bg pogromieniem siedmiu naszych chorgwi chcia
nieco umortyfikowa i lepszej ostronoci nauczy, bo gdy j. p. krakow
ski dla rnych wielkich respektw te chorgwie przodem posa, one,
parcant mihi, bardziej si za zdobycz i woami uwiedli. Nie mwi
o dobrych onierzach, ale o wolontariuszach i haastrze przy nich wie
szajcej. Sama Pawoocz moga czetery wojska takie poywi, a oni
j sami wyrabowali. I komorom si dostao, ale najbardziej napojw
nam al, bo w samej jednej piwnicy 27 beczek wina, czego wypi nie
mogli, rozsiekali, a po innych jako wiele miodu, gorzaek popsowano,
koca i liczby nie masz. A my teraz w te gorca ledwie tchniemy bez na
pojw tylko jedn wod yjc. By byli i sami tego zayli, ale, na pod
jazd idc pessimo consilio i wozy z sob wzili, ktre hosti in praedam
cesserunt. Samych nam bardzo al, gdy tam wiele dobrych kawalerw
byo, ale przy winnych i niewinnym si dostao.
Nieprzyjaciel za Bia Cerkiew puci nas ju nie chce i ten tabor
fortyfikuje potnie, jako przy staroytnej quondam liniej kozackiej
Chwastw i Trylisy uforawali, bronic nam coniunctionem z wojskiem
litewskim. Teraz ab hoste undique cincti zostajemy, w oczy, z bokw
614

i z tylu, i chopi za nami mosty zarzucaj i przeprawy, peni groc nam,


e jelibycie uchodzi mieli i noga was nie ujdzie, ale my te omnem
spem in virtute collocamus.
Bohun z Ukrainy Bohowej idzie z posikami do Biaej Cerkwi, ktra
pewnie lada w dzie obleje si krwi. P. starosta kamieniecki pisarza
bohunowego w drodze pojmano tu ze sob wiedzie. Sutan Gaga, jak
jeden Tatarzyn zeznawa, idzie do Chmielnickiego. Ale nadzieja w mio
sierdziu paskim, e to wszystko cudownie nie nasz bah si
confringet i nie poda nas in opprobrium, in seviciem genti crudeliter
immunde.
Cederam przy tym unione suby moje o miociw ask w. k. m.
pana m. m.
W obozie pod Pawoocz 18 aug. 1651.
W. k. m. p. m. m. poniony suga Andrzej Miaskowski.
:
rgwiach.

Pan

Zawilichowski

dzi

na

podjazd

poszed

pdd

Chwastw

cho

. , 5656/II, 1, . 79.

,
.
. . . . . . ,
. . . . . .

, . . .
,
, , .
, ,
. ,
. ,
, 27 ,
, ,
[] . , ,
, .
. , ,
, . []
, ,
.

. -
[] .
.
, .
, :
, .
[ ].
615

,
, , . . .
, , .
,
, []
.
. . . . . .
, 18 1651 .
. . . . . . .
:
.

238
1651 . 30.
,

Wiadomo oblenia kamieca Podolskiego 1651.30. IX.


z Warszawy die 30 septembris 1651
Lubo krtkie, ale bardzo gorzkie awizy w. m. m. p. oznajmuj. Dnia
dzisiejszego przysza z obozu poczta, ta nam to przyniosa, e wojska
nasze oboje jako koronne i litewskie w obleniu od Kozakw i Tatarw,
ktrych co dzie przybywa; Kamieniec Podolski wszytek powietrzem wy
mar, tylko kilkadziesit ludzi zostao, ci ubronili miasta od hultaja jed
nego, ktry w kilkuset koni chcia go by ubiec, jednak Bar i szlacht
z nim bdc wszytk wycina. Bunty wszdzie znowu ponowiy [si],
przeprawy psuj i mosty pal w ty wojsk naszych, powietrze wielkie
w Ukrainie panuje i blisko Warszawy co o tym powiadaj, co racz
p. boe, oddali.
Krla j. m. prdko si spodziewamy, zwaszcza, gdy go ta dojdzie
nowina. Lubo ta nie ordynaryjna poczta obozowa, ale pewna. W takim
razie, kto si mg przekona temu lepij.
Oblenie jednak nie bardzo cise, passy tylko potnie osadzone.
Dotychczas bg wie, co si tam dzieje, lubo nie tracimy w bogu nadziei,
bo i wojsko nasze niemae.
Dnia 19 wyjecha krl j. m. do Gdaska, a tam pi dni zamieszkaw
szy, mia si nazad wrci do Warszawy.
Z Amsterdamu die 5. Septembris pisz, e krl szwedzki wpad do
Anglii i zaraz trzy powiaty poddali si onemu. Wojsko, ktre parlament
angielski przeciwko onemu posa, za pomoc bosk zbi, e ich byo czte
ry tysicy i samego hetmana, ktrego zowi Haryson, wzi ywcem; ta
bitwa bya o 15 mil od Londonu miasta gwnego.
, ,
II, 10, 1257. .


, 1651. 30. IX
, 30 1651
. . . . , .
, ,
, ,
, [] . - - ,
. ,
.
, , .
. []
. ,
, . .
. ., ,
. , .
[ ] .
, , ,
. , ,
, .
19 . . , ,
.
5 ,
. ,
, ,
, ,
, ; 15
.

239
1651 . 1. .
.
,

Kopia listu od j. m. p. krakowskiego do j. m. ksidza kanclerza


koronnego z obozu
Tandem za zrzdzeniem askawego nieba finita per commissionem
bella, ktrych seriem, nie rozwodzc si z pirem, paucis w. m. m. p. per
stringo.
Po rozgromionym taborze kozackim przez j. m. p: wojewod czerni
chowskiego, ktry szed ku Kijowu tym umysem, ut impedivisset coniunctionem wojsk litewskich z wojskami koronnemi, przysa Chmiel do mnie
i do wszystkich i. m. pp. komisarzw pisanie, upraszajc miosierdzia
i z tym si owiadczajc, e chce wiernym j. k. m. poddanym zostawa.
Za takim pisaniem uczyniem consilium, co z tym czyni, czy i przeciw
617

ko Chmielowi i utwierdzi go in societate z pogany, czyli mu te pozwoli


miosierdzia i zgod szkodliwe intestinum bellum zgasi. Wszytkich i. m.
unanimis stana sententia, sprbowa z nim zgody.
Wprzd tedy do dni kilku uczynio si armistitium, a potem do Bia
ej Cerkwi ad tractandum z wysadzonymi od niego osobami i. m. jpp.
kijowskiego, smoleskiego wojewodw, p. stolnika Wielkiego Ksistwa
Litewskiego i p. podsdka bracawskiego, dawszy im konwj dobry do
p drogi, ktremu komendowa! i. m. p. Jan Sapieha, a od p drogi pot
kawszy ich Kozacy w kilku tysicy a do Biaej Cerkwi prowadzili.
Po tak wdzicznym przyjciu swoim pp. komisarze do traktowania
zleconego sobie negotium przystpili, gdzie z laski boej prima fronte
omnia tractabantur feliciter.
Drugiego dnia sam Chmiel, ktry mia czeka pod Olszank ze wszysztk potg swoj z Tatarami zczon, przyszed pod Bia Cerkiew
i prosto sam do zamku, oddajc i. m. pp. komisarzom wizyt, przyje
cha, a wojsko taborem pooy i opasa Bia Cerkiew od rzeki Rosi, a
do drugiego koca teje Rosi. Ord za nad rzek Rosi pooy, trzech
Karaz murzw ex initis dziesiciu tysicy.
Po tej ceremonii Chmielowej trzy punkta traktowali i. m. pp. komi
sarze z nim samym i starszyn jego: 1. rescissionis braterstwa z ord;
2. zmniejszenia liczby na sze, om, a najwicej dwanacie tysicy Ko
zakw; 3. ustpi z dbr szlacheckich. Demum, aby w Ukrainie onierz
stanowiska swoje miewa. Okoo tych punktw byo sia umw, data ab
utrinque pro et contra rationes. Gdy ju do konkluzji przychodzio,
wszczy si wielkie bunty na starszyn i Chmiel, poczli gono i jaw
nie na niego woa, e chcesz nas zdradzi i Tatarw i w rce Lachom
odda.
Miasto skoczenia traktatw i. w. pp. komisarze in summo versabant
periculo, czer z ord okrya zamek, a chcc i komisarzw i starszyn
znie, jako Tatarzyn z uku zaledwie i. m. p. wojewody kijowskiego nie
ubi. Starszyna za opanowaa si przy swojej i komisarzw caoci, sieka
plebem, cinaa, nec valuit sedare tumultum.
In eo tedy periculo samego Chmiel i starszyny takowa nastpia
rada, aby komisarze z Biaej Cerkwi ku nam obrt wzili. Gdy to tedy
exequuntur i wozy z dostatkami swymi przed pukiem kozackim wprzd
puszczaj, jeno co tylko przed miasto wyszy, orda i czer uderzya na
nie i wszytkie poakowaa, zabraa, czelad, przy nich bdc, pozabijaa
i samych prowadzia i jakiego nabawia strachu, snadnie si w. m. m. p.
dorozumie raczysz. Na ten tumult wypada starszyna, chcc wozw
obroni, frustra jednak, bo temu adn miar poradzi nie moga, cho
cia in eo tumultu zgin jeden setnik czehryski, Tatarw te kilkadzie
sit od Kozakw polego.
Zginy tedy wszystkie ich mci wozy z dostatkami i szkody wielkie
ponieli, bo wicej ni na 130.000 stracili, a quod maximum, e sami led
wie evaserunt periculum, bo ich z wielk trudnoci nazad pukownicy
do zamku biaocerkiewskiego odprowadzili, w ktrym nie osiedzieliby si
byli, by ich a pukownicy, przez ca noc czer odbijajc, (ktra koniecz
nie uderzy na zamek i znosi ich chciaa) nie wartowali byli.
Po takiej robocie zjeda Chmiel do taboru i ratione patrati criminis
expostulare z Karaz murz, midzy za swymi actores et patratores szu618

i, onych znalazszy, szyj im ucina rozkazuje. To wykonawszy, naza


jutrz wysya posw swoich do i. m. pp. komisarzw, ekskuzujc factum
i obiecujc namawianie rzeczy koczy. Odprawiwszy te ceremonie, kilka
tysicy Kozakw deputuje i sam z paczem aujc kontemptu i szkody,
wyprowadzi i. m. pp. komisarzw. Przyjedaj tedy i. m. pp. komisarze
pod Hermanwk i posowie kozaccy do obozu. Ja ich z wojskiem ku
Biaej Cerkwi postpuj cum ea intentione, albo traktatami ojczyzn, je
eli bdzie mona, uspokoi, albo te zaczte bellum dalej prosequi.
Die tedy 23 septembris przybliam si ku Biaej Cerkwi, gdzie mi w
mili dobrej obviam przychodzi kozacki i tatarski komunik, przeciwko kt
remu szykiem podobnym beresteckiemu, trzymajc si informacji j. k. m.,
poszedem i waem na tego nastpowaem nieprzyjaciela. Prawe skrzydo
ks. j. m. p. hetmanowi Wielkiego Ksistwa Litewskiego, lewe za p. woje
wodzie czerniechowskiemu z j. m. p. wojewod podolskim poruczywszy,
gdy ju p mili tylko od taboru ich byo, pukowi w przodu na stray
bdcemu, nad ktrym p. stranik wojskowy praesidebat, zwadzi si
rozkazaem.
Tak aski boej ta mu zwada successit, e ten jeden puk od czter
nastu chorgwi z siedmi chorgwi litewskich, ktre si z prawego skrzyd
a podkay, pod tarob nieprzyjaciela przepdzi, kozackiego i tatarskiego
trupa niemao pooywszy; w tej utarczce i. m. p. Woronic gloriose occu
buit. Po skoczonej tej potrzebie, z dzia ostatek wojska do taboru wp
dzono, blisko ktrego castra mea metatus sum.
W niedziel die 24 septembris dano mi zna, e Kozacy i Tatarowie
wyszli w pole, zabawiajc si harcem i w przedzie i w tyle obozu nasze
go. Kozacy za usypujc sobie szanc przy grobli jednej, eby nam wody
z niego i przeprawy na drug stron do siebie bronili. Kazaem tedy
wojsku wyni w pole, harcownik ciera si z Tatarami, na Kozaki za
dwiema rajtarskimi chorgwiami nastpi rozkazaem, za ktrych nast
pieniem Kozacy w bota udali si, ci za, co ju szanc byli wyrobili, przez
kilkadzisit piechoty j. k. m. wystrzelani zostali.
Die 25 w dzie poniedziakowy deszcz wielki uderzy. Przed wieczo
rem na godzin dwie ucicho; Kozacy te z Tatarami w pole wyszli; wojsko
te nasze wyszo, gdy ju mrok nastpowa mia, draganii i. m. p. chor
ego sendomirskiego spdza harcownika rozkazaem, wyprawiwszy za
nimi syna swego, starost kamienieckiego, z pukiem i i. m. p. wojewod
czerniechowskiego z drugim, e tedy postpowali za dragani, a insze
wojsko w posiku stao i gdy ju niedaleko taboru byli, skoczyli te dwa
puki na jazd nieprzyjacielsk i piechot i za ask bo, nie ma w
nich szkod uczyniwszy, w tabor ich wegnali.
Die 26 septembris. We wtorek deszcz niezmierny la, gd te na konie
wielki nastpi, a i paszy i zb nie byo, wszystko wojsko Chmielowe
wytrawio. Tabor kozacki w wielkich jarugach i w miejscu obronnym by
pooony, mocno okopany, armat dobrze obwarowany, wojska w nim
wicej ni na 100.000 byo. Co dzie przecie Chmielnicki, lubo tanta zo
stawa armatus potentia, posya, ebrzc miosierdzia.
Wziwszy to zatem in considerationem, e si prosi i czasem pofol
gowa subiectis nie wadzi, taboru te doby nie podobna, wezwaem ich
mociw do rady, co in eo casu czyni. Jedne nastpiy sententiae, daw
szy pokj taborowi i odwodem, szykiem i taborem ku Olszany, a stam
619

td w gb w Ukrain szabl i ogniem infestowa. Drudzy za do tego


odwodu nie radzili, majc te po sobie rationem, e rzecz niebezpieczna
w tyle sobie zostawowa nieprzyjaciela.
A wtem, gdy to agitur consilium i taka ich mociw controversa mo
deratur sententia, przysya Chmiel znowu, afektujc miosierdzia i pro
szc, aby wicej do rozlania krwi nie przychodzio.
Ortum zatem z tego ich mociw consilium i taka stana konkluzja
jedna si, a jedna ex his rationibus: 1. 2e chorgwie suplementowe,
ktrym wier wychodzia, wypowiedziay sub i deklaroway si wyni z obozu; 2. e w piechot czci z godu, (bo sam pod to wejcie
nasze w Ukrain nikt nam ywnoci nie nis, za pienidze te kupi
nie byo zgoa u kogo dosta, nawet i nam samym chleba je nie przy
chodzio), czci te z niewczasw jaka pestilens lues wrzucia si, e
passim czsto umiera i zatym zmniejsza si pocza; 3. e ks. j. m. p.
starosta mudzki 172 tak daleko odszedszy obozu swego pod Lubeczem
i nie wiedzc, coby si z dziao, lubo i gbiej non recusabat i do
sy generosa, cnoty, dzielnoci, mstwa i mioci ku ojczynie we wszyst
kich okazjach declarabant specimina, jednak dugo i dopomaga nie
mg, ogldajc si na swoje granice, podawa do konsideracji; 4. e sa
mego chana jzyki in dies obiecoway z potg; 5. e i na konie i na nas
samych gd nastpi.
Zleciwszy tedy tractandae rei negotium j. m. p. wojewodzie kijow
skiemu, ktry do wiernie, szczerze i mdrze zlecon sobie te przez nas,
j. k. m. i Rzpt traktowa usug i do efektu przywid.
Die 27. septembris tedy we rod umwione totaliter koo tej zgody
punkta.
Die 28. septembris we czwartek Chmiel wziwszy do taboru swego
w zakadzie za si j. m. p. starost krasnostawskiego i j. m. p. podstolego
litewskiego, brata mego, przyjecha do obozu naszego z pukowniki i
upadszy do ng moich i i. m. pp. komisarzw poprzysiga pakta; my te
vice versa poprzysigali, ktre, jako stany, in copia natenczas posyam
w. m. m. panu, a potym orygina sam oddam j. k. m.
Nie wiem ci jeli przypadn do smaku j. k. m., cokolwiek jednak
uczyniem, Reipublicae causa uczyniem, nie chcc jej w wiksze zawodzi
koszty, czci, e w niej wielka przez nieprzyjaciela stana ruina, na
mil kilkadziesit jest pustek, co i dalej musiao by byo nastpi, gdyby
si by przez szable pokj ten koczy; in dies albowiem obu wojsk tak
potnych, musiayby byy te sam kraje in ultimam przychodzi perni
ciem, a zatem wieleby bya moga Rzpta za zniesieniem ich ucierpie na
potem, czci, e przez podatki i onierza naszego exhausta.
Majc to tedy in consideratione, obra sobie certam pacem, ni spera
tam victoriam. Do rozumiem przy szczciu j. k. m. stao si ojczynie,
kiedy i linia, ktr sobie szeroko i hardzie bardzo extendebat nieprzyja
ciel, szyj zamaa, kiedy exules in bona introducti, kiedy i onierz swoje
hiberna bdzie mia w Ukrainie.
Jakakolwiek tedy ta praca moja jest i jakokolwiek bd j ludzie
tumaczy, ja j cale w bratersk ask w. m. m. pana oddawam, gorco
upraszajc, aby w. m. m. pan, jako we wszystkich terminach moich, tak
i w tym, jeeliby mi kto z boku sinistre do k. j. m. opisa, a partibus
meis stawa raczy.
620

J. m. p. wojewod kijowskiego, jako w tej j. k. m. i caej Rzptej usu


dze, tak i w inszych okazjach probata virtus enituit, aby w. m. m. pan
mia na pamici i promowowa. Niemniej i j. m. p. wojewod bracawskiego in patrocinio suo mie chcia i do j. k. m. actoritatem suam interpo
nere raczy, w podanych okazjach.
Pilnie i unienie prosz za j. m. p. stranikiem wojskowym, aby mu
po j. m. p. Woroniczu podczaszstwo kijowskie byo konferowane, gorco
si przyczyniam, aby to officium mia od j. k. m. sobie collatum za in
stancj w. m. m. m. pana.
W obozie pod Rudkiem 1 octobris 1651.
,
, 5, . 917920. .

. . . . .

, ;
[ ], , []
. . . .
. . . ,

,
. . ,
. . .
, ,
,
.
.
.
,
[ ]
. . , .
. ,
, . . .
, ,
.
.
, ,
.
,
, , , , ,
. . ,

. , ,
.
621

. .
: 1.
. 2. ,
, . 3.
. , []
. ,
. ,
.
,
.
. .
.
, -
. . . .
, , ,
.

, .
,
, ,
; , ,
. . . . . ,

, ,
, , ,

.
,
, , 130 ,
, ,
,
, ,
,
.
,

.
, , . ,
. . ,
, ,
. ,
, , . .
. , . . ,
.
, , ,
.
, 23 ,
.
. . ., , .
622

. . . .
, . . . .
, ,
,
, -
.
, , ,

, ,
, .
. . . .
,
.
, 24 , ,
,
. , , [ ]
, .
. ,
,
, ,
,
. . .
25, , ;
; ,
. , . .
[ ]
, , . .
. ,
. ,
,
, , .
26
, , ,
, , ,
.
, ,
, , 100 . ,
, [],
.
,
,
, , .
, , ,
,
. , ,
.

,
,
.
623


: 1) *
, ,
, ; 2) (

,
, ),
- ,
, [] ;
3) . . . . 172 ,
, ,

, , , ,
, ,
[ ],
; 4) , [] ;
5) , .
. . .
. ,
, . . .
.
27 , , .
28 , , ,
. . . . . . ,
, ,
. . , ;
. . . .
, . . .
, . . ., , , ,
, .
, -
( ),
, .

,
- .
, - .
, ,
. , . . .
, ,
, , []
,
.
,
. . .
, . . . , ,
, , -
. . . [].
. . . . . .
, , . . . 624

, .
. . .
. . .
.
. . . ,
. . . ,
. . . . . . . .
, 1 1651.

240
1651 . 14. .
,

Copia literarum D. Luberti Erberii


De data 14 Octobris 1651 unter Biaopole
Unsere Armee steht unter Biaopole. Allvor popis gehalten worden,
sich morgen gegen iwotow, Um balder noch in etlich Wochen im
Feld zu stehen, weil die Tataren noch in Ukrainen stehen, 7 Meil hinter
Korsun, und ist in Neuligkeit Muradin Sultan und Severkasi Aga mit
14000 Mann zu den vorigen gestossen worden, ohne Beute schwerlich zuriick wollen. Der jung Chmielnicki hat ihrer etliche Hundert ums Czerin
raubend niedergemacht.
Vermutlich ist, das Chmielnicki die Tataren aufhellt, damit die Herrn
Pohlen bei datis pactis acquiesciren mgen, aut ut simplicius loquar,
damit ein Sbel den andern in der Scheide behalte.
Zur Recompens mochte er sie wohl wiederums in die Walachei fiihren
(Wiewohl der oberste Feldherr ihn hievon serio literis abgemahnet). Und
die Vermittelung der Heirat seines Sohnes mit des Hospodaren Tochter
so er noch praetendieren zu beschleunigen. Der Hospodar ist von alien
advertiret und hellt sich auf guter Hut: da er solite angefochten werden,
diirfte ihn diese Armee secundieren und a tergo der Fiirst Radziwi in
Ukraine einfallen, so deswegen gleichfalis avisiret sich auf den Granzen
auffallt, quae omnia Chmielnicio clare significata.
brigen Theils macht er zu Festhaltung getroffener pactorum alie
Hoffnung, schickte gestern seine Universalen dem Gross General an das
Landvolk in der braclawischen Woywodschaft und Granzen, die zu allem
Frieden und Willigen aufnehmen der Unsern bis endlich nach ausschreiben der 20000 Registrowen, so sich auf Weihnachten enden soli generalter, die hiberna ergehen worden ut in pactis.
Nach erlangten Frieden unter Bialecerkwi hat er den trkischen und
Moskowitischen Abgesandten Ihren Principalen zu danken geheissen wegen angebotener Hilfe, bedrfte derselben nunmehr nicht, weil er sich
mit seinen natrlichen Herrn und Knig verglichen: das Haupt thue ihm
l fuhr

40510

625

noch fWeh) von vergangenem Trinken, wehre diesmal Ungeschickt zum


Schreiben. Dem Walachischen hat er einen Fuss hinten vorgeben, solle
seinem Herren sagen, dass einandermal mit Leuten er nicht spiele.
Vierzig Dragonen bittet er vom Gross General zu seiner Leibguardi.
Ein Singo Fortunato alias ein Rossbereiter hat hierauf vom Gross
General Patenten genommen, ob at Italiano oder alia desperato non
loso io.
Chmiel selbst ist zu Korsun, seine Armee von einander. Ein jedes
Hause auch hierums sind aile Drfer und Stadte ihrer Voll. Zu Brai...
low sollen 12000 Opriszken beieinander sein, haben Burg aufgebrannt,
Miedzibu mit Sturm eingenommen, und ganz Poto... verwiistet. Der
Starosta Kamienecki ist mit etlich Regimenten gegen sie gegangen. Kamienec ist fast ganz an der Rest ausgestorben, die Soldaten stehen bei
Tag in Hiitten auf dem Feld, bei Nacht machen sie zu Bewachung der
Tore. Weil es in Pokutczi und iiber der Orten hierums stielet, hat der
Gross General nirgends zu (weilen), wird sich auf Lublin resolviren miis. Ob es gleich weit von den Granzen und der Armee. Sonsten ist es
wegen Zufuhr ein Lager los, bessers (Kaufs) ohne schnes Wetter, ohne
Regen, Reif, Schnee, kalt auch schon Eis.
, 300.29/135, . 469
469 . .

. 14 1651 .
-
.
. ,
,
, 7 .

14 . .
,
.
, ,
, , ,
, * .

(
), .
,
. , ,
.

.

.
626

20 ,
.


, ,
.
, . ,
, .
40 .

- ,
.
, .
, . 12 , ,
...
. .
, , ,
.
,
, , ,
. - . ,
, , , . , *.

241
1651 . 13. .
,


Kopia listu j. m. p. wojewody ruskiego hetmana polnego


koronnego do k. j. m. de data z Wisnej die
13 decembris 1651
Najjaniejszy miociwy krlu, panie i dobrodzieju mj miociwy.
Jako Chmielnicki nunquam servavit fidem, tak i teraz krzywo przy
sigszy, wrci si do pierwszych swoich naogw i szkoda si czego
dobrego po nim spodziewa, bo znowu cum vasallis, ktrzy w. k. m. i tej
ojczynie s nieprzyjaznymi, traktuje, posw przyjmuje i swoich wieo
wysa do Porty, napisawszy list do cesarza tureckiego, (ktrego awizaniem zosta), o zamysach p. wielkopolanw przeciwko w. k. m. Twierdzi
zapewne i to, e si sami midzy sob mieszamy, albo misza chcemy,
* -, .
40*

627

ukazuje, commodissimum tempus (jeeli byo motus do skutku przyj


miato, quod auerat deus) odebra te wojewdztwa, ktre on i samego
siebie cum tota gente Ruthena tot iteratis vicibus indictioni et brachio
cesarza poddawa; uprasza i o posiki wojskowe, aby za czasu gotowe
by mogli, eby in casu tanti moliminis et extremi inali tego dokaza,
czego przez kilka lat doj nie mg.
Ale, jako mam wiadomo, ci jego posowie z t legacj wysa
ni, pessime sunt excepti, bo im odpowiedziano, eby wicej cesarza o ta
kich rzeczach nie molestowali i ponnymi nadziejami nie karmili, samych
siebie nie zawodzili, panu wiernego poddastwa dotrzymywali, bo jeeli
to dlatego czyni i czyni chc, eby si ex iugo servitutis wyama mog
li, tego by bankietu za lada okazj cesarz zaywa, gdyby pod jego pro
tekcj zostawali.
Pisa i do chana cum eiusmodi propositione, e swoich strat snadnie
powetowa moe, ale take aegro animo tulit t jego yczliwo.
Takie tedy przedsiwzicia domowego nieprzyjaciela donisszy do
wiadomoci w. k. m. p. m. m., oznajmuj i to in secretis w. . m., i
j. . . wojewoda poznaski wielkie struit insidias midzy szlacht sam
w tej stronie pisa i do mnie, abym mu dopomg ligi i koncytowa woj
sko, ktreby konfederacj podnioso przeciwko w. . ., alem si z tego
niepodobiestwa wymwi persuadendo j. ., aby takiego ognia nie wznie
ca, ktryby Rzpt w popi obrci. Co si za tknie mnie samego, wola
bym dziesikro umrze, nieli eam prosequi mentem. Nie mwi tego
dla jakiej przysugi w. . . . . . ., ale co mi moja cnota i wiara
kae, to czyni i wykonywa gotw jestem.
Oddajc zatym wierno poddastwa mego, etc.
, 300.29/135, . 433
433 . .

. . .
. . ., 13 1651
,
.
, ,
,
, ,
. . . , [
] ,
( ) .
. . . ,
, (
, )
, , []
, ,
. ,
, [],
628

[ ] ,
.
, ,
, , ,
*
,
. ,
,
, .
, ,
, .
, . . . . . .
, . . . , . . .
.
, ,
. . .,
. ., ,
.
, ,
. ,
. . . . . . ,
.
, .

242
165 . 29. . .


Wielmony j. m. . starosta kauski, mj wielce miociwy panie bra


cie i dobrodzieju.
Coby godnego krajw naszych, w. m. m. m. pana oznajmuj, i
Chmielnicki ze wszystkich si ofiaruje wierne poddastwo j. k. m. i ten
haas, ktry si sta w Korsuniu, zabjstwo pukownika biaocerkiewskiego, uspokaj. Jednych karze, jednak, przecie opiera si tene puk korsuski, e si ... do regestru nie chce, do ktrych posa swe uniwersay,
jeeli duej na uporze swym sta bd, e ich poda w poddastwo
i Kozakw tam mie nie bdzie. Rozumiem, e ci si prz ykoni do woli
jego.
To mi jeno... w suspicji zostaje nieodmienna propera jego z ordy,
gdy im na pomoc 20000 posy wojska przeciwko ordzie kamuckiej. Ju
* T. e. .

629

si byli ruszyli Kozacy, ale dla wd wielkich najtrudniejsza im przeprawa


bya, odoono w imi owych o trzech krlach ruskich, na ktry czas Karaz murza ma by u Chmielnickiego i to wojsko prowadzi. Orda krym
ska wszystka koo Dniepru koczuje z onami i dobytkami po rnych
uroczyskach, bo dla czstych najazdw Kamukw na Krym, ustpi mu
sieli, gdzie i niektrych byda i stada niemao pozajmywali.
Za Dnieprem te za ask bo ucicho, czste burze ustay i dalej
daj nam boe pokoju witego zaywa.
To oznajmiwszy j. m. n. m. p., najnisz usug moj w. m. n. m.
pana brata i dobrodzieja pilnie oddaj si. W Korostyszowie die 29 De
cembris a. 1651.
W. m. w. m. p. brat Aleksander Zamojski, stranik koronny.
: Wielmonemu a memu wielce miociwemu panu
jowi j. m. p. Janowi na Zamociu Zamojskiemu, starocie kauskiemu, do oddania.

bratu

dobrodzie

, , . 25, 308, . 1 . .

. . . ,
, .

. . . . ,
. . .
, ,
. - .
, ... .
[ ],
,
. , .

, 20
. , -
. -
,
, .
,
- ,
.
, , ,
.
.
. . . . .,
. . . . .
, 29 . 1651.
. . . . , .
: ,
. . , .

630

243
1652 . 13.
,

Kopia listu krla j. m. do Chmielnickiego, hetmana wojska


Zaporoskiego
Jan Kazimierz etc. Urodzony uprzejmie i wiernie nam miy. Juemy
pewn ufno mieli o wiernoci twojej, e jej mia statecznie i gruntow
nie dochowa, bdc rk bosk nieco przekarany. Ale jako widzimy, e
czste wiernoci twojej przysigi zawsze si rwa i ama zwyky tak i
teraniejsza pod Bia Cerkwi przed hetmany koronnymi na godzin
tyo uczyniona, bo znowu wierno twoja od postronnych i nieprzyjaznych
ssiad naszych posw przyjmujesz i nam w tym powagi i wadzy nale
ytej ujmujesz.
Znowu nas o nowych zamysach suchy dochodz, ktrych wierno
twoja nie ogldajc si na boga, nie pomnc na przysig, koniecznie
popiera usiujesz i igrzyska jakie i z nami i Rzpt czynisz, a na to
pamita nie chcesz, jako si krzywoprzysizcom nagradza.
Przypomnij sobie wierno twoja, niegdy przodkw i wodzw wojska
Zaporoskiego podobne postpki, ktrzy panw swoich i Rzpt czstokro
molestowali, jak za to nagrod odnieli i w co si obrcili. Tego i wier
noci twoja obawiaj si, aby sam bg tak wielokro zudzony, pomsty
wiecznej na wierno twoj nie dopuci i ostatni koniec nie przyprowa
dzi. Przestrzegaj, e tedy wierno twoja, tego jakoby przysidze danej
we wszystkim mg dosy czyni i ju kiedykolwiek przy wiernym pod
dastwie zostawa, panw sobie inszych nie szukajc, jako to wierno
twoja niedawnymi czasy i przed szczliw koronacj nasz do skutku
chcia przywie i ze wszystkim narodem Ruskim podda si cesarzowi
tureckiemu, czego i wieo przez posy swoje potwierdzie.
Nic take co do wiernoci twojej nie naley, ani nalee ma, tego
si wierno twoja chwyci i niepewne zapewne nowiny okolicznym mo
narchom roznis, jakoby nard Polski ju nas za pana nie zna i rokosz 173
przeciwko nam podnie chce, a my tak czynimy, jakobymy o tym nie
wiedzieli.
Przepomnie jednak i onych obietnic wiernoci twojej nie moemy,
gdy i pod Zborowem w osobie twojej nam obiecowa i tak wiele listw
0 tym do nas pisa, e wiernoci poddastwa twego przeciwko kade
mu nieprzyjacielowi ten wystpek nagradza mia, byle tyo w amnisti
puszczony by. Ale e si okazja nie podaa, owszeme sam rebeli przez
czynienie fakcji podnis, musi to na inszy czas zachowano zostawa.
Teraz, aby znw wiernoci twojej przeciwko nam doznali, pilno
damy, aby si nam wierno twoja prdko o Tatarw postara, ktrych
dostawszy, do zamku warszawskiego do nas odsya 174 , gdy rozumiemy
naogu twego nie opucisz i dla ywnoci i plonw wyni bd chcieli.
Z pochwa to wiernoci twojej bdzie, gdy na danie nasze uczynisz
1 starania swego przyoysz, jakobymy z tego kontenci by mogli.
yczymy zatem wiernoci twojej dobrego od p. boga zdrowia.
631

Dan w Warszawie dnia trzynastego miesica stycznia roku paskiego


1652 panowania krlestw naszych polskiego i szwedzkiego czwartego
roku.
, 300.291135, . 438
438. .

. . ,

. .
> ,
,
. , , ,
, *. [] []
,
, ,
.
, . .,
, ,
, - ,
, .
, . ., []
,
, [],
. . . ,
, . .
. , . .,
- .
, . .

, .
, . . ,
, ,
, ,
173 ,
, - .
, , . .,
,
, [] ,
, .
, ,
, .
, ,
, . . ,
, 174 , , [] ,
* : .

632

, []
. . .,
,
.
. . . .
13 1652 ,
.

244
1652 . 18.
. ,
, , /
175

Kopia listu Chmielnickiego do j. m. p. wojewody kijowskiego,


z Pobojwki 21 ianuarii 1652
Janie wielmony etc.
Gorzkich i niestrawnych potraw przysa mi krl j. m. tak dalece,
e z samej pary gowa mi si zawrcia, przeto za czasu prosz o recept
zdrowej rady w. m. m. m. pana, jakobym na wszystkich czonkach nie
szwankowa, bo za prawd y mi nie tusz, przypominajc antecesorw
moich zasugi i za nie nagrody 176 , jako w. m. m. m. pan z tego przepisu
dostatecznie wyrozumiesz.
Zaprawd inaczejem sobie i Polakom yczy i obiecowa, ale kiedy
widz tak nadto i czste przegrki, musz takich szuka rodkw,
ktreby mi salvowac mogy.
Tatarw nie bd szuka w dzikich polach ani w kniejach, sami oni
przyjd do mnie, byem tyo da zna, ale na wszytko ze Lachom.
Ju mam wszystko pogotowiu, tyo oczekiwam, co dalej bdzie i co
si pokae z teraniejszego sejmu 177 .
W. m. m. m. pana prosz o prdk w tej mierze rad, a potym wsze
lak yczliwo moj ofiaruj na usugi w. m. m. m. pana. Datum, ut
supra etc.
. , 35,
. 970. .
.: A. Grabowski Ojczyste spominki, . II, . 129.

. . .
21 1652 175
.
.
., .
. . . .,
633

,
,
176 , . . . . .
.
.
,
, .
;
, ,
. ; ,
177 .
.
. . . . ,
. . . . . .
.

245
1652 . 23. .

Janie wielmoni, wielmoni moi miociwi panowie i bracia.


le mnie usuga ojczyzny w tych sam krajach excubiis suis affixit,
dlaczego ze splnej w. m. m. m. panw i braci okoo obmyliwania bez
pieczestwa ojczyzny naszej prac dopomaga i coram usug moich bra
terskich w. m. m. m. pp. i braci odda nie mog, tym wetuj pisaniem
i aby na mojej nie schodzio powinnoci, co do bezpieczestwa ojczyzny
naszej ugruntowania naley, do wysokiej w. m. m. pp. i braci podaj
uwagi.
Gdy in hac positus sperula, coby do ugruntowania staego naleao
pokoju, usilnym penetro pieczoowaniem, jedynej przed inszymi niezaniechania z pogastwem braterstwa, nieprzystojnego z postronnymi przez
poselstwa znoszenia si occurit obex, ktra impreza tak dalece serum in
haesit Kozakom, e ea radicitus non evulsa. Ojczyzna nasza staego sobie
nie moe polliceri pokoju. Poniewa te z pogastwem colitur przyja,
te codzienna z pogranicznymi przez poselstwa struuntur tegimina (?) te
o sprawie wooskiej zamysy, a jako mi certo constat, teraz wieo pos
owie od Porty Ottomaskiej dwoje w Czechrynie odprawuj legacj.
Lubo tedy to wypisz i posw wysanie stetit, co czci mille quae
sita media, a sam podobno post tot moras nie w ad imprezie idcej wy
musi eventus, nic ju ojczynie naszej na ten pozorny trzeba si ubezpie
cza pokj, bo dozna po te czasy obudy dostateczn uczyniy tym prb.
Jako tedy pro solito candore w. m. m. m. pp. i braci na sejmiki
donosiem, tak teraz wczenie ex intervenientia do wysokiej w. m. m. m.
pp. podaj uwagi z powinnoci mojej, abycie w. m. m. m. pp. i bracia
takie zdrowymi radami bezpieczestwo ojczyzny obmylawali, ea sposabiajc media i praesidia, ktreby ojczynie in tuto locare i przeciwnej
imprezie sufficere mogli.
634

Na mojej za jako po te czasy za pomoc bo nie schodzio ostro


noci, tak aby we wszystkim dosy si mojej dziao powinnoci, jedyna
bdzie mego usiowania piecza.
Uprzejmie zatem suby moje w. m. m. m. pp. i braci oddaj. W Braclawiu die 23 lutego. 1652.
Wm. m. m. pp. i braci cale yczliwy brat i suga powolny Marcin
Kalinowski, wojewoda czernichowski, hetman polny koronny.
, 300.29/136, . 116
116 . .

, .

, . . . . .
,
. . . . .
, ,
. . .
. . .
,
, ,

,
.
, ^ - .
, []
.
, ,
,
. .
. [
]
.
, , . .
.
, . . . . .
, , ,
. .
. . ., . . . . . ,
, ,
.
,
,
.
. . . . . .
23 1652.
.
. . . .
, , .
635

246
1652 . 10.

Konfirmacja generalna praw, przywilejw, swobd


i wolnoci Wojsku Zaporoskiemu regestrowemu j. k. m.
Jan Kazimierz etc.
Wszem i kademu zosobna, komu to wiedzie naley, oznajmujemy,
i jakomy Wojsko nasze Zaporoskie za piln i gorc instancj pp. komi
sarzw do traktowania z tyme wojskiem, na pokorn jego prob nazna
czonych, cale do aski naszej krlewskiej przyjli, i to wszystko, w czym
po te czasy przeciwko majestatowi naszemu i Rzptej wykroczyli, w nie
pami podali.
Tak i teraz przyjwszy miociwie suplik, ktr przez posw swych
do nas donieli, i niewtpliw majc nadziej, e w statecznej przeciwko
nam i Rzptej zostawa zawsze bd wirz, za przyczyn pp. Rad Koron
nych na teraniejszy sejm zgromadzonych, skonilimy si do tego, e
prawa przywileje, swobody i wolnoci pomienionemu Wojsku Zaporoskie
mu, od witobliwoci przodkw naszych krlw polskich nadane, powag
nasz krlewsk stwierdzi i umocni umylilimy.
Jako we wszystkich czonkach, punktach, klauzulach i kondycjach
nie inaczej, jakoby tu od sowa do sowa wpisane i wyraone byy stwier
dzamy i umacniamy, i one Wojsku Zaporoskiemu, regestrowemu, ktre
wedle poledniejszej pod Bia Cerkwi translacji w liczbie dwudziestu
tysicy, a nie wicej na usug Rzptej zostawa ma, nienaruszenie trzy
ma i zachowa obiecujemy, co i najjaniejsi nastpcy nasi krlowie
polscy, ziszczy bd powinni. Na co dla lepszej pewnoci, podpisawszy
si rk wasn piecz koronn przycisn rozkazalimy.
Dan w Warszawie na sejmie walnym koronnym, dnia dziesitego
m[iesi]ca marca roku 1652 panowania Krlestw naszych, polskiego
czwartego i szwedskiego V roku.
Jan Kazimierz krl.
Albert Radzidowski
secretarius regiae majestatis.
, , A3 192,
. 224. .

, , . . .

.
, ,
,
. ,
,
636

, ,
,
.
, ,
, , ,
,
. , ,

, , ,
, .
, , , ,
,
,

20 , ,
, ,
. ,
.
10 1652 .
, .
.

.

247
1652 . 8. .
.
,

Mikoaj abokricki do Aleks. Koniecpolskiego 1652. 8. IV


J. w. . panie chory koronny w. m. m. panie i dobrodzieju.
Oczekiwaem na wiadomo zadnieprsk, jakobym w. m. m. panu
i dobrodziejowi da zna o wszytkim, take i komput powoowszczyzny
dokoczywszy i wybrawszy te i dzierawy... wszytkie collecta, aby prze
sa w. m. m. panu, zatrzymaem by Strzelca.
Co mi tedy wziwszy wiadomo od p. Nahoreckiego, ktry jedzi
w poselstwie do Chmielnickiego, ktrego relacje przepisano z czym je
dzi, odsyam w. m. m. panu. Tene replik przywiz j. m. p. hetmanowi,
i prawie na wszytko pozwoli i tym punktom dosy czyni obiecuje
i czyni zaraz i pokojem skutecznym upewnia, byle tylkomy chcieli.
Komputy, ceduy wszytkie odsyam w. m. m. panu i dobrodziejowi
i pienidze zaraz przez p. Stpkowskiego od ..., ktrych bdzie tak z rat,
jako z powooszczyzny dwadziecia i om tysicy.
637

To tedy w. m. m. panu i dobrodziejowi memu oznajmiwszy o konie


chtnie si staram, ale nie ma, naby trudno i jako w ten czas, a miano
wicie o dobre.
Podatki za ask bo by musz dawnym trybem poszanowane. Pod
danych, tych jeno ywych do jedna ... onierska rka strapia, bo ju
pit stacj wybieraj rnymi sposobami.
Staraem si jakoby uwolni i sfolgowa poddanym w. m. m. pana,
ale jednej tu doli wszyscymy w tym wojewdztwie bracawskim podlegli,
jak ubodzy obywatele, tak te i potentaci.
J. m. p. Wyycki, zjechawszy na wita w te kraje, wie da relacj
w. m. m. panu w swoich skryptach.
Zewszd jednak, nadzieja..., pokoju, byle skutkiem p. bg da. Op
resja onierska zniszczya wo w. m. m. pana zbytnio. Jakoby z tym
pocz, racz w. m. m. pan i dobrodziej poda sposb, co zbytniego pat
rze na czasy z drugimi zebrawszy... si kaza i dobrodzieja mieliby
jeszcze raty przysze arend musz si zbiera wszytkie prawie, a drugie
na zbyt upa, jako z ... arendarze w racie szwankowa jednej musi pew
nie, ktrym to obywatelom i rozegnacom imieniem w. m. p. dobrodzieja
mego daem sobody do lat dwch, aeby si zeszli i pobudowali, bo jedni
przez ogie pogorzenia za swawol oniersk zniszczyli, drudzy ze
wszystkiego zebranego odeszli precz, a chaupami ich piwa sobie i go
rzaki pp. onierze pal i warz.
Nulla spes z j. m. p. hetmana, do ktrego toties pisz, aby uskromi,
notum w\ m. m. m. panu i dobrodziejowi memu, qualis est et effici moe
za swoje, jako mwi surdo fabula canitur, to i sam cierpi dochodzc ubo
gich ludzi krzywdy, bg to niech widzi, bo nie tylko stacjami, lecz i cza
tami niszcz wo w. m. m. m. pana.
Kto moe pozna co zaledwie to w tym nahaasowaniu ubogiego czo
wieka, a nulla iustitia przy tym, a to pochodzi z samych chlebojedcw
V/. m. m. m. pana i dobrodzieja.
Wicej tu w puku chorgwi takich jest, e starszyny, ani rotmistrza,
ani porucznika przy sobie maj i tak sine lege et rege yj, nulla obser
vatio rerum, ani personarum.
To do wieszej wiadomoci w. m. m. pana i dobrodzieja w moim
staraniu nie ustawam, jakobym najyczliwiej zawsze do usug moich
w. m. m. m. panu i dobrodziejowi stawa, najnisze przy tym usugi swe
oddajc w ask w. m. m. m. pana i dobrodzieja.
W abokrzyczu 8 aprila anno 1652.
W. m. m. p. najniszy suga Zabokrzycki Mikoaj, cz. w. bracawski.
Teraz wieo wysyam j. w. p. Jankowskiego, aby moga by folga
jaka majtnociom w. m. m. pana, take i syna mego za w tej materii
posyaem.
List posyam p. Jankowskim, co sprawi.
: J. w., a mnie w. m. m. panu i dobrodziejowi j. m. p. Aleksandrowi
na
Koniecpolu
Koniecpolskiemu,
choremu
koronnemu
perejasawskiemu,
korsuskiemu,
kaniowskiemu, przemyskiemu, poskirowskiemu etc. starocie, a memu w. m. panu i
dobrodziejowi.
, , . 28, 323, . 34. .

638


. . 1652. 8.IV
. . . . . . . . .
- , . . . .
, ,
.., . . . ., .
, . ,
,
. . . .
. .. , []
.
, .
. . . .
. ..., ,
28 .
. . . . ,
, ,
, .

. , ...
; .
.
. . .,
, .
. . . , ,
. . . . .
[ ] ,
.
. . . . . . . .
, . ,
, ; ... , []
, . . . ,
; , ...
- .
. . . ,
,
,
, . .
, . . . , ,
. . . . .
, . , ,
, .
, ,
. . . . .

. .
. . . . . .
, , ,
639

, , ,
, .
. . . . . ,
, ,
. . . . . . ; . . . . . .
8 1652.
. . . , . .
.
. . . -
. . . .
.
. , .
: . . . . . . . .
,
,

,
,
, . . . . .

248
1652 . 1. .
.

Kopia listu j. m. p. Kisiela wojewody kijowskiego do j. m. ksidza


kanclerza die 1 mai 1652 anno
Jako o ugaszeniu zapau zadnieprskiego, tak o egzekucji ex coniunctis per scrutinia w Przyuce odprawionej, die 7 martii naznaczonej w
Czehrynie 178 , oznajmiem ju w. m. m. m. panu, tudzie o punktach res
ponsu od hetmana zaporoskiego mnie danych, pokj stateczny i jego ofia
rowan wiar poddask deklarujcych 179 .
Restat, jakom w pierwszym licie moim namieni w. m. m. panu
wojsko wywie z za Dniepru, da desolatae plebi respirium i revocare
zbiegych, a przypadkowego zamieszania tollere et extinguere fontem. Na
znaczy przy tym superintendenta pokoju tego, aby confidente znoszc
si z hetmanem zaporoskim, utwierdza pokj i odsunwszy obz midzy
Bracawszczyzn i Podole, a tu w Ukrainie intermedium zostawiwszy dla
znoszenia si midzy wojskiem, a wojskiem sposobne subiectum. Sejm,
ktry ju szczliwie j. k. m. p. n. m. naznaczy raczy, odprawowa i na
nim do ukontentowania wojska Zaporoskiego asekuracji dosy uczyni.
Wojsko jeeli externi belli nie podda si occasio, zapaciwszy rozpra
wi; ordinarium praesidium om albo 10 tysicy semper fixum w Ukrai
nie formare i prowiant ordynowa. Nobilitati i ktokolwiek tu ma patrimo
nia albo beneficia ex vi dawnych praw, sub amissione mieszka necessitare konstytucj i komisarz, aby tu zawsze rezydowa i postrzega wszel
kich okazji ordynowa. Wolnoci dbr wszytkich nie tylko o szlacheckie,
ale i k. j. m., e onierz stawa w nich nie bdzie, pronunciare. Haec
640

est et erit summa patriae salutis et consiliorum compendium Ukrainy


zniesionej redin tegratio, a Wojska Zaporoskiego ad prima principia res
titutio.
Jeli pozwoli mi p. bg i kae mi by na sejmie j. k. m., ktrego ja
nutus observare gotw, nie przydam wicej rozkazu, jeeli mi te tu do
trzymywa omnia promissa et concepta, ktokolwiek zechce, bene consu
lere panu i ojczynie, te regulas observare potrzeba, nic z nich nie opu
ci. Sufficient do wykorzenia dyfidencji et ad reparandam vindemiam
pacis. Jeeli bowiem nie idzie termin exonerandae molis et transsubstantiandi belli, sequitur illud dogma et malum bene positum quiescat, odia
senescant, vulnera cicatrices obducant i confidentia, kiedy ju obacz
Kozacy, e onierz i w swojej subie i na swym miejscu zostanie, kiedy
adna occasio nie bdzie nie tylko contentionis, ale te suspitionis nastpi
i tak tempus sanabit plagam.
Co si dotyczy sejmu, ten jednak ile moe si widzie a pniej effec
tum consiliorum, bo kiedy da p. bg szczliwie zacznie si die 23 iulii
sejm, pocignie si ad uitimam septembris. Podatki na zapat wojska,
ledwo in principio novembris bd wygotowane, a przed tym czasem sp
dzi zima z pola wojsko, ktre gdzie si obrci; w miastach, gdzie Kozacy,
trudno, do nas szlachty, ju nie masz po co, in viscera regni, tu trzeba
obrci. Wszytkie rationes, aby ten rozmiar czasu albo skrci, albo po
sita lege hibernarum zostajcym w subie prowiant accelerare, a saltim
na tych, ktrych chorgwie zwija si bd, obmyli pienidze. Ale i do
sejmu conclusium ne taedium excipiat exercitum pervenire potrzeba ukon
tentowaniem i zewszd z miejsc caych prowentw dodaniem albo fundata
confidentia z kozakami, eby z swych miast dalszych, gdzie Kozacy, wie
ziono i dawano ywnoci za pienidze obstalowa hetmana zaporoskiego
i utwierdzi w obozie naszym omnimodam securitatem i zapat, bo kie
dy, albo z Ukrainy kozackiej, albo ex meditulio regni nie nastpi matura
provisio, gd pewny w obozie bdzie, bo tutejsze kraje zniszczone i nie
siano, ani kupi, ani wzi bdzie czego.
O
wojsku za W. Ksistwa lit. przypomnie cokolwiek musz. Faecunda nutrix, nieboga Ukraina nasza, oboje wojska dotychczas ywia non
obsque iniuria et praeiuditio summae libertatis, bo my to szlachta wszyt
ko z ojczyzn naszych ywili, pki nas stawao, przez co zaprawd conser
vatae Reipublicae i wojsk tych zasuylimy coronam. Lecz, e ju dalej
i sami nic nie mamy, potrzeba i to wszytko, ut super intendant, i na
Moskw i na domowe rzeczy wyprowadza, uno eodemque tempore do
obozu i Dnieprem prospicere take prowiant, bo przy Dnieprze sta wojsku
temu przyjdzie, a post soluta castra, ju ad propria redire, bo nie jest
mancipata provintia tutejsza, owszem rwnych swobd, ani te possibile
duej fovere nam wojsk tych.
Denique teraz zaraz rozumiem by rzecz plusquam necessariam, aby
i prywatny list by do hetmana zaporoskiego od j. k. m. i uniwersay wy
dane w ten sens, e relatum jest ode mnie komisarzem, i zatrzymanie
wojsk obudwch parit suspitionem u Kozakw, deklarowa im tedy, i
na to sejm jest znowu zoony, aby ordinaria zostay praesidia, a quod
superat, rozprawione byo. Aby tedy non haereat ta niepotrzebna suspitio,
rozumiabym dooy i tego zaraz w tyche uniwersaach, aby wszyscy
41-510

641

secure do obozu, ktry na zwyczajnem miejscu zostawa bdzie, ywno


prowadzili, pewni bdc iusto pretio zapaty.
Te moje dewota ojczynie i j. k. m. dobrodziejowi memu consilia. Co
si za dotyczy mnie samego, jelibym tu mia cum summo taedio zosta
wa, na pierwsze pisanie moje referuj si. A ten raz deficiente codice,
kocz i siebie lasce w. m. m. m. p. z powolnoci usug moich oddaj.
Datum na zamku kijowskim 1 mai a. 1652.
, ,
1558, 342, . 199201. .

. . . , , . . .
1 1652 .
. . . . .
, , ,
7 178 .
, ,
179 .
, . . . . ,
,
,
.
, ,
, [ ]
, , ,
.
, . . . . . . ,
.
[] ,
, , { ];
8 10 , ,
[] . []
,
, [] ,
,
. , [] ,
, , [ ],
. ,
,
.
. . . .,
, [ ], '
... []
. -
, , .

. []
, , , , 642

, , ,
, ,
; ,
, .
,
, . , 23 ,
.
,
, : ,
[], , , [];
, . [
], , ,
, [] ,
. ,
, .
,
, ,
,


[ ].
,
, .
,
, .


. , ,
,
, , , ,

. ,
, []
.
, ,
[] .
- , ,
, .
, , , . . .
[] []
, .
. ,
, ,
, .
, ,
,
,
, .
. . .,
. , ;
41*

643

,
.
. . . . . .
1 1652 .

249
1652 . 4. . .

Janie wielmony miociwy panie i dobrodzieju.


Ofiarowawszy si na usugi w. m. m. p. i d., do ktrych zawsze ochot-'
ny zostawam, na ktrych zostawajc, maom kilka razy zdrowiem nie
zapiecztowa, teraz mi w pilnych sprawach przychodzi odjeda, w czym
i uczciwe moje, jelibym nie stan. Wielce tedy upraszam od w. m. m. p.
i d., e musz na ma chwil od usug moich w. m. m. p. i d. oderwa
si, do ktrych najdalej za sze niedziel nie omieszkam powrci.
Z tych krajw, cobym mia w. m. m. p. i d. oznajmi, tylko e wielkie
bunty i zamieszanie przez fakcje Hadkiego pukownika mirogrodzkiego 180 , za ktrego powodem chopi z dbr ksiny Sytn... obozami przez
cztery niedzieli stali nad Choroem, Psem i Worskem. Jednak za ogonieniem Hadkiego samoczwartego, (ktry rozstrzelany 18 maja do Mirogrodu przywiezion), za ask bo poczy si umierza. Tego dnia przyluckiego pukownika ze trzema setnikami o te bunty do hetmana powie
ziono. Z tych chopw, co obozami stali, cz si domw powrcia, a
cz nad tymi rzekami sobodami osiadaj, ktrych i w Moskw sia
idzie, gdzie w Mirogrodczynie, Putawie i Hadiaczynie bardzo wielkie
osady i sobody i dotd jedni przychodz, drudzy si wracaj, za kt
rym snowaniem i niestatkiem chopw trudna rzecz, aby inwentarze mog
y by gruntownie spisane.
Teraz powracajc z Ukrainy, potkaem j. m. p. Wyyckiego i j. m. p.
ukomskiego, ktrzy jad za rozkazaniem w. m. m. p. i d. dla wybierania
czynszw. Bdzie li dobrze, a ucichn bunty, woli i rozkazaniu w. m. m. p.
i d. uczyni dosy.
Swawola, ktra si w chopach zawzia, jeszcze dotd zwaa na
rzeczy, z ochot wojny jednak czeka, tuszc wesp i pokojowi, ili nadalej . Jana ruskiego zamieszanie jakie nie powstanie. Starszyna
wszytka, z tych-em cz konfidentw wyrozumiewa, obiecujc
pewny i stay pokj z swej strony, czego i przysig twierdz, byle si
od nas co nie ukazao.
Bdc w Mirogrodzie, Arnaut Tatarzyn, konfident Chmielnickiego,
ten mi pod przysig zeznawa, e Chmielnicki lubo jest w tak wielkiej
czuoci, nie czyni to, eby mia jak zdrad knowa, ale si o sw skr
bojc, bo i swym nie ufa, musi o sobie radzi. Co tedy czyni, to dla swa
woli, ktra si wszcza przez buntownikw dwch, przez Czorne ycho
i Pobodaj, ktry by pukownikiem czyhyryskim. Ci, skupiwszy si za
Worskem rzek przebywaj; Pobodajo jednak, bdc ju w rku u
644

Chmielnickiego, uciek, o ktrego rnymi sposobami stara si hetman,


aby go mg, wynalazszy, zagubi.
Zaczym ta orda, ktr i teraz Chmielnicki trzyma na Samarze, nie
dla czego inszego, tylko dla uskromienia tych swawoli, ktra w polach,
i zdrowia swego i pukownikowi putawskiemu przykazano, eby na nich
pilne oko majc, strzeg.
To te w. m. m. p. i d. donosz, e pose Chmielnickiego powrci
z Moskwy, z ktrego adnym sposobem nie moglimy wyczerpn, w ja
kim poselstwie chodzi i z jak deklaracj powrci. Goniec jego jednak
niemal dwa razy na tydzie z listami do Putywla jedzi, a stamtd przez
inne poczty a do stolicy.
Raty pierwsze, ktre odesa do rk j. m. p. Wyyckiego, rozumiem,
e doszy w. m. m. p. i d., drugie nastpuj na . Jan ruski. Rozumiem,
e ich m., co tam s zesani, odbior to. Jednak arendy w trudnociach
i przeszkodach zostaj dla gstych szynkw.
Z j. m. p. Grabiskim potkaem si w siedmiu mil od Kijowa.
Z unionymi usugami mymi oddawam si w miociw ask w. m.
m. p. i d.
Datum w Brodach 4 maji anno 1652.
W. m. m. d. powolny i uniony suga Marcin Duski.
Janie wielmonemu a mnie wielce m. panu i dobrodziejowi j. m. p.
choremu koronnemu, perejasawskiemu, korsuskiemu, kaniowskiemu,
poskirowskiemu, przanickiemu starocie.
, , . 28, 323, . 42. .

.
. . . . ,
, ,
, . . .
, . . . . , ,
. . . .
, 6 .
. . . . ,
[] ,
180 . ...
,
.
( 18 )
.

. , ,
, .
. , [
] . ,
. - .
, , . . .
645

. . . , . . . .
. ,
. . . . .
, ,
, , ,
.

, ,
.
, ,
, ,
, , ,
, . , ,
: ,
. , ,
. , ,
.
, ,
.
, .
. . . . ,
, .
[]
, .
, , . . . , . . . . ,
. ,
. - .
. . . .
. . . . .
4 1652 .
. . . .
. . . . . . . . ,
, , , .

250
1652 . 12.
-

Kopia z listu j. . Chrapowickiego, chorego smoleskiego,


de data z Czapaowa 12 septembris
Z Moskwy tak daj informacj w. m. m. m. p. Rne i mnie z r
nych wiadomoci dochodziy o tym narodzie suspicje, jako tym, ktry nie
raz ama wiar i przysig. A osobliwie gdym mia list od j. m. p. insty646

gatora W. Ksistwa Litewskiego, w ktrym pisze, i skoczywszy rozhowory wszystkie nie tylko, e ich mocie nie odprawowali samych I81 , ani
goczyka k. j. m., (ktry z Hor przyjeda), odpuci nie pozwalali, ale
i przystawowie nie bywali. Strzegli tego, ebymy adnej wiadomoci od
ich mm. pp. posannikw nie mieli. Jednak mj jeden Tatarzyn z Dorohobua, na to z umysu posany, przekrad si manowcami i listy przenis.
Goniono go w kilkudziesit koni, ale on umia sobie poradzi, e secure
uszed.
To pewna, e by od Chmiel pose do cara, eby pod swoj przyj
protekcj 182 . Jaki odnis respons, wiedzie trudno, bo tam sekretniej te
rzeczy ni u nas sprawuj.
Posya i car swego do Chmiel, o czym non constant; ale rozumiem,
e si znosi strony tego homagium, ktre mu Chmiel offerebat 183 .
Pociesznejsz po tern przyniesiono mi nowin, a zatem i goczyk
k. j. m. z Hor, wysany do ich mm. pp. posannikw, powrci do Dorohobua i kupcy, ktrzy jedzili, powrciwszy powiadali, e wielkiego poa
owania hosudarskiego doznali i wielk wolno mieli, e pozw r olono ta
bak sprzedawa, ktrej zawdy surowie broniono. Ten goczyk k. j. m.
die praesentis by w Dorohobuu; powiada, e miano zaraz pp. posanni
kw po onego odjedzie odprawi, jako tak i pisali, e die 7 septembris
mieli z stolicy wyjecha i e szczliwie im si udaje usuga w sprawach
Rzptej.
Gdy pytali Moskwy, czemu by tak dugo ich na pakta zatrzymywali,
odpowiedzieli, ecie te wy naszych nad pakta zatrzymali; do tego, e
car by naboestwem zabawny, ktrej ta okazj. Iwan, w tyran, metro
polit Filipa, e cara o okruciestwo upomina, wprzd oblegowa na
jedn wysp za archanioem, nazwan Soomieska, potem, gdy go chcia
revocare, odpowiedzia, e jeeli car poprzestanie okruciestwa, ja go za
niecham upomina. Rozgniewany tyran kaza go zabi. By ten metropo
lita tam pogrzebiony i tymi ju czasy w lat kilkadziesit ciao z ziemi
z trun na wierzch wystpio i cuda si znaczne tam dziay. Teraniejszy
car dowiedziawszy si, posya metropolit z stolicy i z bojarzynem dum
nym i wziwszy informacj o cudach, kaza relikwie tego metropolity
Filipa do stolicy przyprowadzi, ktre in iulio cum summo apparatu i na
boestwem przyprowadzono. Sam car w mili od stolicy pieszo potyka
sia dewocji czyni. Postawiono te relikwie w Krymgrodzie, w sobornej
cerkwi i, jako pisz, wielkie si cuda dziej, na co nasi patrzali. T tedy
ceremoni i ustawicznym nocnym dniowym naboestwiem car by zatrud
niony.
Jeeli tedy Chmiel rewokowa swoje propositum hodu carowi, rozu
miem, e pp. posannikw przystojnie odprawi, co wkrtce patebit. Jeno,
e na sejmie uchwalono znosi Kozakw 184 , zechce ten zdrajca wiaroom
nej tentare protekcji.
Teraz z aski boej cicho od Moskwy i znakw do wojny zanosz
cych si nie masz. Daj boe tak i dalej; co mi te pisze p. podstaroci
Rogaski. Posyam kopi listu w. m. m. m. p. Diwinowa trudno co dalej
bdzie, bo de futuris contigentibus non datur scientia, ale to w. m. m. m.
p. racz ode mnie za osobliwy sekret wiedzie. Przeszy car Michajo
Fiedorowicz, ojciec teraniejszego, immedio mierci mia dum z bojary
i duchownymi osobliwie z patriarch, (ktry w pocie wielkim umar) ^
647

strony zatrzymania pokoju z Litw, bo go niektrzy do ...wy zagrzewali.


Ale ten patriarcha, e by pobony, rozradzi i bojarowie uwaniejsi. I tak
on car napisa hramot, wkadajc przeklstwo na potomkw i swasorw
pastwa Moskiewskiego, eby nigdy przysigi nie amali, ktr gramot
car z patriarch i bojary podpisawszy si, na przystole w cerkwi sobornej swoj rk pooy i ten to jest sekret, e przez to zamieszanie w
ojczynie naszej lubo toties od zdrajcy requisitus car teraniejszy, tak
to z nami zachowa skromnie. Bo osobliwie patriarcha zmary zatrzyma
te rzeczy, czsto owo przeklstwo przypominajc. Teraniejszy patriarcha
Nikon, a tento jest metropolita nowhorodzki, ktry po relikwie Filipa do
monastera Soomieskiego jedzi, jeeli zechce teje zay pobonoci,
kto wiedzie moe, jeno, e car i sam lubo mody, ale pan bardzo pobo
ny, to tak teraz car sam rozumia.
Potrzebnego oznajmiwszy confidenter w. m. m. m. p., jeeli si poda
taka potrzeba, nie omieszkam i przez umylnego oznajmi i ostrzec...
:
ciso... Poselstwo
polity relikwie ...
1652.

Wiadomoci z Moskwy jako id z posami naszymi... traktaty, jaka


Chmielnickiego do ... co teraz i wzajem do niego ... Filipa metro
do stolicy przywiezione. Testament ojca cara o dotrzymaniu pokoju

, ,
67, . 279279 . .

. . , ,
12
. . . . . .
,
, [] .
[ ], . . .
, ,
181 ,
. . ., ,
. ,
. . .
, ,
. ,
[] , . ,
, [] [] 182 .
, [] ,
, . [] ,
, , [ ]
, 183 .
.
. . . , . .
. , , ,

648

, , *
. . . . ,
.
. , 7

.
,
, : [,
] .
: , , ,
[] ,
*, **, ,
, [] : ,
.
.
, ,

. , ,
, ,
.
[]
.
, []
. ,
, , [] .
. ,
.
,
, , . ,
. , 184 ,
.
, ,
. .
. . . . . . .
, , []
, . . . . .
, , ,
,
, ( ) 185 ,
, [
]... , ,
. , ,
, []
, , ,
, []
. ,
,
* .
** .

649

, .
,
.
,
.
, ,
[ ], ,
, .
. . . . . , ,
, ,
...
: , ...
, .... ... ...
... .
1652.

251
1652 . 17.
XIV
.

Louis XIV au roi de Pologne Compiegne, le 17 Septembre


1652. Copie. Corr. de Sude, XVIII.
Trs haut etc. Bien que les troubles excits dans notre royaume par
quelques uns de nos sujets pratiqus par nos ennemis aient ajout une
guerre civile celles que nons avons soutenues depuis plusieurs annes
lEspagne 186 , nous n'avons jamais abandonn le soin et la reconnaissance
que nous devons lamiti de nos allis, et dans le fort de nos propres
affaires nous avons entendu avec douleur, quaprs les victoires signales
que vous avez remportes sur vos sujets les Cosaques rvolts, ils aient
encore conserv intelligence avec les Tartares et abus de votre Cl
mence.
Nous devons attendre de la justice de Dieu quil nous donnera ja
force de dompter la rbellion et cependant nous navous pas voulu man
quer de notre part concourir par notre mdiation au bon dessein de
couvertir en une paix quitable et constante la trne que le feu roi notre
trshonor seigneur et pre de trs gloirieuse mmoire moyenna entre
vous et la couronne de Sude 187 .
Pour cet effet nous renvoyns Lubeck 188 pour reprendre la conf
rence commence lanne dernire le Sr. Chanut, conseiller ordinaire en
-nos conseils dtat, notre ambassadeur plnipotentiarie duquel vons avez
bien voulu nous temoigner que vous avez approuv sa conduite en cette
mme ngociation, ce qui nous a confirms en la confiance que nous
.avions dj en sa suffisance et fidlit, et nous avons t d'autant plus
650

ports lui commetre de nouveau notre mdiation, que dans le rapport


quil nous a fait de ce qui stait pass a Lubeck lanne dernire, nous
avons reconnu quil traitait cette affaire trs importante dun esprit
gal et sans partialit.
Nous lui avons donn les instructions conformes au dsir passionn
que nous avons de voir une paix sre et honnte entre vos tats et la
Sude, qui nous laisse la gloire de vous avoir rendu un tmoignage
remarquable de laffection que nous avons pour votre personne et pour
la prosprit de votre royaume.
Sur ce nous prions Dieu etc...
. , . , . IV,
, 16501657, 2976, . 11
12. .

XIV . , 17 1652.
. . , XVIII.
. . ,
, ,
,
186 ,
.
, ,
,
.
,
, , ,

, ,
,
187 .
188 ,
, ,
, ,

. ,
,
, ,
, ,

.


, ,

.
. .
651

252
1652 . 8.

-

Le roi de Pologne a M. Chanut. Skirniewice, le 8 Octobre
1652. Copie. Corr. de Sude, XVIII
Monsieur Chanut, Les assurances que vous mavez donnes ci de
vant de votre affection et le crdit que vous vons etes acquis en Sude
auprs de la reine ma seur, et des principaux ministres de la cour, minci
tent vous dclarer une affaire qui touche la rputation de cette princesse,
et par consquent ma maison royale.
Il y a quelque temps que le Radziejowski (sic) mon vice-chance
lier, ayant t banni de Pologne pour les crimes normes quil y avait
commis, se retira en Sude et y trouva auprs la reine des assistances,
et du secours trs-considerabl a ses ncessits, dont sa gnrosit la
porte naturellement subvenir tous ceux qui recourent indiffremment
ses bonts, bien quelle nait aucune connaissance in de la vie, ni des
moeurs de leurs personnes. Cet homme non content davoir fait imprimer
un manifeste, ou plutt un libelle diffamatoire de ma personne et de
quelques-ung de mes principaux officiers, a crit au Chumelnick (sic),
chef de mes sujets rebelles des lettres qui ayant t interceptes, ont t
cause quen pleine dite il a t dclare criminel de lse-majest. Il inci
tait par ces lettres ces rebelles continuer la guerre contre moi, et
leur offrait de la part de la reine une troite confdration avec eux, avec
un prompt et puissant secours pour (sic) la Livonie, et par la Prusse,
tellement que par ce moyen, il prtendait rompre non-seulement las
semble de Lubeck l89 , mais encore la trve qui dure encore entre ces
deux couronnes.
Cette trahison est vritablement capable de faire souponner air
monde que la reine y peut avoir eu quelque part, quoi laction du Kocq
ne contribue pas peu puisqutant venu de sa part pour intercder la
grace du Radziejowski auprs de moi, tout aussitt que je lui es donn
ses dpches il commena distribuer en cachette plusieurs de ses lettres
a divers particuliers, et voyant quun certain appel Zeliski ne voulait
pas ouvrir celle quil lui consigna de la part dudit Radziejowski, pour
tre, lui dit traitre sa patrie, et que mme il lui protestait quil la
voulait remettre entre mes mains (Comme il fit), Le dit Kocq lui fit
mille promesses pour len dtourner, et la pria trs-instamment de
vouloir jeter la dite lettre au feu sans la lire. Il consigna de plus beacoup dautres lettres du mme personage dans chacune desquelles jai
trouv uri exemplaire de son manifeste, un autre particulier pour les
rendre leurs adresses selon linstruction que le dit Radziejowski lui
avait donn par crit, et tcha de lobliger par argent et par promesses
une correspondance lavenir avec lui.
Vous voyez, Monsieur, que ce procd peut donner de grands indices
dune entire intelligence entre ces deux personnes, le rcit que mes
652

ambassadeurs vous en feront plus particulirement vous fera mieux con


natre limportance de cette imposture et de cette trahison.
Je vous avoue pourtant que je ne counaissais parfaitement la malice,
Jaudace et leffronterie de Radziejowski (qui aura peut-tre du le
Kocq sous la bonne foi) et si au contraire je n'avais des preuves trs
certaines de la sincrit et de lintgrit des actions de la reine, jaurais
assez de sujet en ce rencontre de douter de ses bonnes intentions et de
laffection quelle ma toujours fait paratre. Mais cest une chose quoi
je ne fais pas seulement la moindre rflexion, puis quil nest pas croy
able quune telle trahison si noire puisse avoir place dans la pense dune
personne dont la renomme publie partout sa probit, sa prudence et ses
rares vertus.
Je lui cris sur le mme sujet, esprant quelle ne manquera pas de
faire un chtiment proportionn au crime de ces gens l, non seu
lement pour satisfaire elle-mme en cette occasion, mais aussi pour
mettre couvert son bonneur et sa rputation noircie apparemment de la
plus infame tache quun prince puisse jamais recevoir par les mauvaises
actions tant du Radziejowski que de son envoy.
Jai voulu vous faire part de ceci, Monsieur, afin que, de votre ct,
vous puissiez contribuer en quelque chose taut auprs de la reine-mme
que de ses ministres, pour que la justice soit exerce en ce rencontre
et que vous puissiez sans aucun trouble ni empechement commencer
avec joie le trait, et le finir heureusement par une bonne paix.
Cependant je prie Dieu, Monsieur Chanut quil vous ait en sa sainte
garde.
. , . , . IV,
, 16501657, . 1315. .

. . , 8 1652.
. . , XVIII
! ,
, ,
, , ,
,
, , .
, -,
, ,

, , ,
,
, ,
. ,
, ,
,
, . ,
, , []
653

. :

[] ,,
[] .
,
189 , ,
.

, - ,
. ,
,
,
. , ,
, ,
, ,
( ),
,
, . , ,
,
, , ^
, ,
:
.
, ,
..
,
,
.
, ,
, , ,
.

, *
, .
,
,
,
.
, ,
,
, ,
,
, - , -
, .
,
, ,

.
, ,
.
654

253
1652 . 29. .
,
,
,
-
Kopia listu j. m. p. wojewody podolskiego, hetmana polnego
koronnego Stanisawa Potockiego do j. k. m. pisanego w Zalcu
d. 29 Octobris 1652
Z kilku miejsc oraz dano mi zna, i Chmielnicki posw swoich:
posa do chana, nowymi z dawna zawart przyja utwierdzajc przy
sigami i o to proszc, aby na wojn przeciwko lachom by gotowy;
zaczym Tatarowie, tak w Krymie, jako i na Budziakach, konie karmi.
Wprawdzie si bya Nohaj z chanem pornia, ju jednak ta discordia
zatumiona i Nohaj, jako mi daj zna, przeniosa si na Budziaki. Jeli
tedy w te tu uday si koczowiska, czstych w pastwach w. k. m. spodziewa si goci.
Chmielnicki ad iura majestatis w. k. m. rzuci si; pienidze bije,
chopom od puga po zotych piiudziesit kontrybucj, odleglejszej za
Ukrainie stacj dla Tatarw skada rozkaza. Std snadnie si tego
domyli, e tego czowieka adne rationes do szczerej pokory i pokoju:
nie nachyl.
Z Konstantynopola to mi pisz, i Turcy z Wenetami nakaniaj si*
ad tractandam pacem i lubo to Wenetowie na morzu victores, przecie jed
nak Drzy Kandii zostaj Turcy.
pp. komisarze przybyli z pinidzmi do obozu, z ktrych wprzd
karmowe pienidze wojsku, a potem ad rationem zasug wylicza bd.
Wprawdzie nie chcieli do dystrybucji ich na ten karn przystpi, gdy
jednak obaczyli, do czego si wojsko skania, woleli in eam partem zgrze
szy, liczy je, anieli i siebie in periculum vitae przywie i Rzplt o nie
zliczone przyprawi szkody. I jednak conditionibus przystpili do tego,
naprzd daem im swoje z inszymi ich mm. pp. senatorami asekuracj*
em ich u Rzptej intercedere powinien; a przy tym obawiaem si napisa
do w. k. m., aby w. k. m. z tych starostw, z ktrych onierz chleba nie
wybra, erogatam na karm summam wnie do skarbu rozkaza, eby
na komisji przyszej zupena zasugi rycerstwu mogy by oddane, a po
tem aby w. k. m. na przysze przed sejmem sejmiki woy w instrukcje
raczy, e te pienidze consulendo bono publico i zabiegajc damnis, kt
re exinde subsequi miay, musiay si erogari.
Czynic zatem obowizkowi temu memu dosy, union wnosz do
w. k. m. p. m. m. prob, aby w. k. m. raczy to exequi, co jest e re et
bono tej Rzptej, wic i sowo nasze, pismem utwierdzone, chcia oswo
bodzi.
Wiele tych pienidzy wynidzie na karm i jako sia wojska w obozie,
przez umylnego, ktrego za tym listem wyprawuj do w. k. m., dam zna
w. k. m. p. m. m.
655

A i pora wojenna ustpuje i wojsko, excubias odprawujc przez nie


dziel 18, konie zndzio, pernecessarium zwie je z pola, aby i samo si
oywio i konie, eby na zimn por tym sposobniejsze by mogo do woj
ny i usugi w. k. m.
To najcisza, gdzie je rozoy bdzie, gdy ledwie kilkadziesit
starostw i to pustych zostao, ktre jeszcze nie s rozdane. Niepodobna,
eby przeciwko prawu nie zgrzeszy. Musz podobno i szlacheckie i du
chowne dobra pati. O to mi tylko idzie, abym i ja za na potem, chocia
"to per rationem cikiej Rzptej potrzeby stanie si, nie cierpia, w czym
zawczasu do aski majestatu w. k. m. recurro i unienie o prdk dekla
racj prosz, jeeli si mam tego poway, ebym za potem na obrotach
tak duchownych, jako te braci moich nie by.
Woochw sia si w wojsku namnoyo, ktrym ufa za tym spowi
nowaceniem si Chmielnickiego z hospodarem, lubo to z przyjani swo
j ku Rzptej popisuje si, dis ... detum. Zaczym nie ycz, aby w. k. m.
mia na nie listy przypowiedne dawa. Przyznam ja, e nam ludzi trzeba,
ktrych tak wiele z Polski mie nie moer^y; czemu jednak pp. rotmistrze
z Charwatw, Boniakw, Wgrw, Serbw zaciga nie maj, ktrzy
ludzie s daleko lepsi, bitniejsi, sprawniejsi i posuszniejsi, anieli Woiochowie.
Reliquum ustno posaniec aperiet w. k. m. p. m. m.
, , IV--16, . 8989 . .

. . .
. . .,
(?). 29 1652 .
,
,
, .
, , . ,
, ,
, , .
,
. . .
. . .,
,
, []
. ,
.
,
, , ,
.
. ,
,
656

.
. ,
, ,
,
.
, . .
, .
. . ., . . .
, ,
, ,
.
, . . .
, ,
[],
,
.
, . . . . . . ,
. . . ,
,
.

, . . . . . . ,
. . . .
,
, 18
, , ,

. . .
, ,
,
.
. , ,
. ,
,
.
. . . ,
, ,
.

, ,
, .
, . . . .
, ,
. .
, , ,
, ,
?
. . . . . .
42510

657

254
1653 . 1.

,

. panie Piruski.
Supplikowali do mnie Tatarowie Muchorowscy, e dotychczas cay
rok wszytkie posugi odprawuj i zdrowiem piecztuj, bronic majtnoci
j. m. p. synowca naszego, a gd srogi cierpi, bo nie siali sobie i tak
rok i tego roku dla niebezpieczestwa od nieprzyjaciela i inkursji kozac
kiej, a w subie j. m. p. synowca trwaj. Zaczym, przychylajc si do
woli j. pana podskarbiego, eby ci ludzie w subie zostawali, jest ta
wola moja, aby w. m. i tym da take po zotych dziesitka na ko, jak
i bieleloskim na konie trzydzieci wedug asygnacji mojej pierwszej,
take i yta mirek koreckich dwadziecia i cztery. Z osobna porucznikowi
mac midzyrzeckich dwie, a ten kwit kaza schowa pisarzowi do ra
chunku.
ycz przy tym dobrego zdrowia w. m.
W Czartoryjsku die 1 ianuarii 1653. W. m. yczliwy przyjaciel
Iliasz Nawrocki.
, , VI, . 1.
.

. .
,
: . . .
, , , , . .
,
, * . . . .
. .
, , . . , ,.
30 ,
, 24 .
.
.
. . .
1 1653 . . .
.
658

255
1653 . 26.
.

J. w. a mnie w. m. . wojewodo ruski m. m. panie i bracie.
Za nawyszego zrzdzeniem, osiadszy na stolicy ziem modawskich,
oywam si lubo dotd z nieznajom uprzejm, jednak i rzeteln przy
jani moj, j. w. m. w. wojewodzie, m. m. panu, zyczc od boga wszela
kich pomylnych in multas annorum miriades szczliwoci. Wielce przytym prosz, abym wzajemnej ku sobie w. m. m. pana uzna propensji,
ubezpieczajc, e najmniej szczci si w. m. m. pan i wszytka Rzpta nie
zawiedzie, ktr tak gruntownie i statecznie ... (nie postpujc neutraliter
jako inszi) usiuj, e t niewymown i najwikszy nieprzyjaciel najazdy
za pomoc najwyszego.
In confidentis zdawao mi si to w. m. m. panu (na ktrego wysokiej
konsultacji dependet Korona Polska) ... uclowa, co Chmielnicki w listach
swoich insidii penych, od naszych ludzi przyjtych, pisze do hospodara
przeszego, gdzie si przechwala, e zwyciywszy jednego nieprzyjaciela,
jakoby pp. Polakw, wszystk moj moc powrc przeciw...
Ssyajc teraz wprdce w kilku tysicy zicia naszego, przeciwko kt
remu Tymoszka, i my, nie pic, e tysica na brzeg wojska oraz wypra
wiwszy, zgotujemy si, da p. bg, za tydzie w wikszej potdze z j. m.
panem Kimin Januszem, hetmanem wojsk wgierskich, spodziewajc si
z kilkunacie tysicy wojska dobrego od hospodara 190 przy tym sobie
zoboplnej braterskiej, wzniesienia tego nieprzyjaciela, mioci, ufajc
w bogu, e za zgod wszystkich nas to jest ziemi Wgierskiej, Multaskiej i Wooskiej i w. m. m. m. panw, snadnie za pomoc najwyszego
upadnie wszystkiego chrzecijastwa nieprzyjaciel.
Tylko to restat, eby zamysy i fakcje przewrotnego neutralisty 191 ,
w dobrej animadwersji i staraniem ze stronami zostaway, bo jeeli z
Kamieca preciose wylinie, nieomylnie do wielkiego zamieszania przy
wiedzie Koron Polsk, jako patet z listw Chmielnickiego do niego
autentice pisanych, ktrych form i tam j. m. m. p. Kimin Janusz, piszc
do w. m. p. podsdka, dostatecznie wyrazi.
Koczc list wielce prosz, aby mie mg wszcztej braterskiej
przyjani w. m. p. chowa raczy, ktrego jestem zawsze observantissimus.
Powolne zatym suby ... zalecam pilno w ask j. w. m. m. panu.
W Jasach die 26 aprilis 1653. J. w. m. m. m. pana yczliwy brat i
suga Georgi Stefan wojewoda i hospodar ziem Modawskich.
Ostatek ustnej relacji powierzamy.
Od hospodara mojego ... 26 aprilis.
J. wielmonemu m. w. m. panu i bratu j. m. p. Stanisawowi na
Brzeziu Lanckoroskiemu, wojewodzie i generaowi ziem Ruskich skal
skiemu, dymirskiemu etc. starocie.
, ,
, 43, 17, .
42*

659


. . . . . .
.
,
, , , , . . .
. . ., ,
.
. . . . , . . . .

, ( )

. [] . .
. ., ( )...
,
, 190 ,
, . ,
...

[] , ,
, , ,
. . . ,
. ,
[]
. ,
, . . , . . . . .
.
,
191 ,
, ,
,
, ,
. . . . .
. .
, , . . .
,
. . .
. . .
26 1653.
. . . . . . ,
.
.
... 26 .
: . . . . . . .
, ,
, . . .
660

256
1653 . .
. ,

Instrukcja urodzonemu Szymaskiemu posacowi j. k. m.
do Kamuckich Tatarw, anno domini 1653
Instrukcja szlachetnemu Kasprowi Szymaskiemu posacowi
j. k. m. do narodu Kamuckiego
Stara si o to bdzie posaniec j. k. m., aby bez omieszkania i zwoki
przyby, dokd jest posany, wszelkiej zaywajc ostronoci, tak tam
idc, jako i nazad powracajc. A stanwszy tam, daj boe szczliwie,*
pyta si bdzie do wezyra najpierwszego, przy ktrego pozdrowieniu od
j. w. m. m. posa kanclerza wielkiego koronnego list odda wezyrowi su
cy, przez ktrego do najwyszego starszego murzy, albo te jakim go
imieniem zowi innym, ktry tymi pastwy rzdzi, o przystp stara b
dzie. A przy oddaniu listu od krla j. m. powinszuje mu zdrowia dobrego
temu najwyszemu rzdcy narodw Kamuckich, i innym starszym
szczliwych powodw; przyja j. k. m. trwa i stateczn ofiarowa
bdzie.
Naprzd opowie jako dawno sobie tego yczy j. k. m., pan nasz, eby
by przyja swoj i porozumienie dobre z narodem Kamuckim zawar,
jako ludmi rycerskimi. A wiedzc, i maj przyrodzone nieprzyjani prze
ciwko Tatarom Krymskim i ordom tym, ktre s pod chanem krymskim,
oznajmi swoje niechci, ktre z przyczyny chana krymskiego, krla j. m.
pana naszego potykaj, ktry to chan teraniejszy krymski, bdc wi
niem witej pamici pana ojca krla j. m. a askawie wypuszczony od
niego, teraz miasto odwdziczenia takiego dobrodziejstwa, zamawszy
przysig swoj, z rebelizantami Kozakami zwizawszy si ze wszystkimi
ordami, wojuje i nastpuje.
A lubo za pomoc boga prawdziwego roku przeszego sromotnie ucie
ka musia, z hab i z strat swoj wielk nie mogc wytrzyma siom
wojsk j. k. m. lubo si by wszytk potg na zniesienie wojska j. k. m.
przy mnstwie niepoliczonym rebelizantw nasadzi, nie przestaje, jednak,
zamysw swoich wykonywa nieprzyjaznych.
Przeciwko takiemu tedy nieprzyjacielowi swemu, ale i ich wasnemu,
zaciga raczy j. k. m. Kamuckiego narodu, wiedzc o krzywdach, ktre
te oni ponosi zwykli od tego wiaroomnego narodu, jako przeciwko
wsplnym nieprzyjacioom.
da tedy j. k. m., aby nard Kamucki mia na to pilne okQ, gdy
krymski chan i jego sutan z wojskami wpadn do pastw j. k. m., eby
te tym czasem Kamukowie w Krym wpadali i on szabl i ogniem wojo
wali, ktry pewnie pusty i bez ludzi zastan, gdy chan na gow ze
wszystk potg zwyk z Krymu wychodzi, co i teraz zawzi si uczy
ni. W czym nie tylko podaje si okazja narodowi Kalmuckiemu obfitych
korzyci z nieprzyjaciela, ale te i samego osignienia Pastwa Krym
skiego, z dawna narodowi Kalmuckiemu sucego.
661

Za takow przysug j. k. m. ofiaruje pidziesit tysicy talarw


twardych, ktre zaraz bez wszelkiej zwoki posowi kamuckiemu wyliczy
rozkae j. k. m., jako tylko znaczn, jak w tym nieprzyjacielu, za wpa
daniem swoim w Pastwa Krymskie uczyni szkod.
A poszczci li p. bg, e Krym bd mogli opanowa, obiecuje
j. k. m. siami wojsk swoich przy tym pastwie zatrzymywa nard Kamucki i z nim na potem wiecznie z sob i z nastpcami swymi i pastwy
zawrze przymierze. To gdy przeoony posaniec j. k. m. prosi bdzie
o jako najprdsz odpraw swoj z rzeteln odpowiedzi na wszystko,
z ktr spieszy si nazad bdzie, uchodzc wszelkimi sposobami, jakoby
w rce nieprzyjacielskie nie przyszed, ani tego wyjawiajc nikomu, z
czym tam posany i z czym odprawiony zostaje.
A i na to koszt bierze z skarbu j. k. m. (czego zachowaj boe), eby
mia umrze albo w znaczn jak niemoc wpa, ma mie przy sobie ta
kow osob, ktrej by to zleci mg bespiecznie, aby za niego to posel
stwo koczy, lub i tam jadc, lub te si powracajc.
, , 33. .

. . .
, 1653
, . .
. , 1653
. . . ,
, ,
. , ,
, . . . .
, ,
.
, , - .
. . ,
,
,
. . .
, . . ., ,
,
, ,
, ,
, . . ,
, ,
, . .
,
, ,
.
[ ]

662

. . . ,

.
- . . .
, ,
. . . . ,
,
. . .,
.
, , ,
,
.

,
,
.
. . . 50 ,
. . .
,

.
,
. . .
,
.
. . . ,
,
,
.
. . .,
, ( )
, ,
,
, .

257
1653 . 3. .
.

J. w. i mnie wielce m. p. wojewodo bracawski, mj miociwy panie


i przyjacielu.
Jakom dnia dzisiejszego w. m. m. panu oznajmi, i Tymosz owego
zdrajc mego zbi i z stolicy sromotnie strci, tak i teraz doskonalsz
o tej wiktorii przez koniuszego mego, ktry przy Tymoszu by a do ko
ca, wiadomo wziwszy, teje godziny w. m. m. panu onej udzielamy.
663

Tak oznajmuj, i dzisiaj do Chocinia przeprawi si myl 192 , a jutro


da p. bg iter meum do Jas maturabo. Uprzejmie suby moje zalecam
jako najpilniej w lask w. m. m. pana. W wacu die 3 mai 1653.
W. m. m. pana cale yczliwy przyjaciel i suga Wasili wojewoda i
hospodar ziem modawskich.
[]
ona moja, aby za wol w. m. m. m. pana jutro za mn wyjechaa
unienie w. m. m. p. prosz.
: J. w. a mnie w. m. panu i przyjacielowi j. m. panu Piotrowi
z
Potoka
Potockiemu,
wojewodzie
bracawskiemu,
generaowi
podolskiemu,
kamieniec
kiemu, latyczewskiemu etc. starocie.
3. mai 1653 od Wasila hospodara.
, ,
, 43, 6. .

. . . . ,
.
. . . . ,
, ,
,
,
.
,
192 , , . ,
. . . .
.
3 1653.
. . . . ,

[]
. . . ., , . . .
., [] .
: . ., . . . . .
,

,
,

, . 3 1653 . .

258
J653 . 4. .
.

J. w. m. w. . . kanclerzu wielki koronny, . . panie i przyja
cielu.
Gdy w. m. m. m. pan tum acerbo pactu uzna t, w ktrej z dopuszcze
nia boskiego zostawaem, calamitatem, przyj raczysz, nic inszego colli664

gere licet, tylko uprzejmy afekt cay, candor i szczer przeciwko mnie
yczliwo w. m. m. m. pana, za ktr jako nisko w. m. m. m. panu dzi
kuj, tak i serdecznie ycz, aby p. bg takowe infortunia od osoby
w. m. m. m. pana odwraca, a prosperis zawsze successibus przezacny
dom w. m. m. m. panu chcia sekundowa.
Urodzony Jerzy Kutnarski nie tylko to, co do publiki naley, imie
niem j. k. m. i w. m. m. m. pana przeoy mi, ale te i uprzejm ku mnie
przyja w. m. m. pana dobrze intimowa mi, z ktrej i contentissimus
zostaj, tym ochotniej siebie samego do wszelakiej w. m. m. m. pana
usugi dysponowa bd.
Negotium pacificationis midzy Rzpt a Wojskiem Zaporoskim, aby
ex voce j. k. m. cedere mogo, wszytkimi stara si bd siami i dlatego
dzisiaj z Chocinia do Jas wyjedam, gdzie serio w tej sprawie z Tymoszem conferre zechc. Co si w tej mierze sprawi, oznajmi j. k. m. nie
omieszkam. Wielce w. m. m. m. pana proszc, aby o ostatecznej mojej ku
tobie przyjani i caym kandorze tak persuasus zostawa, e ad nutum
w. m. m. m. pana zostawam cupidissimus. Uprzejme zatem suby moje
zalecam jako najpilniej w ask w. m. m. pana.
W Chociniu die 4 maii 1653.
W. m. m. m. pana cale yczliwy przyjaciel i suga, wieliki w T ojewoda
i hospodar ziem modawskich.
[]
: J. w. m. w. m. panu i przyjacielowi, j. m. panu Stefanowi z
Pice
Koryciskiemu,
kanclerzowi
wielkiemu
koronnemu,
warmiskiemu,
ojcowskiemu,
wolbromskiemu etc. starocie.
: Od Wasia hospodara 4 mai do wielkiego kanclerza koronnego..
, ,
, 43, 8. .

. . . . . . , . . . .
. . . . .
, [
] ,
,
. . . ., . . . . .
, . . . . . .
. . .
. . [ ] .
. . .
. . . . . , ,
. . . . .,
.
. . . . .
,

. . . ,
665

. ,
. . . . . . . .
,
. . . . .
. . . . .
4 1653.
. . . . .
.
: . . . . . . .. . . , , , , . .
..

259
1653 . 6. .
,


Najjaniejszy miociwy krlu panie, panie mnie wielce miociwy.
Wyjechawszy z Brzecia, sidmego dnia stanem w Kamiecu
u hospodara j. m. 193 , do ktrego rwno ze mn przysza ta wiadomo,
e Chmielnicki, dowiedziawszy si, i genera siedmiogrodzki z Neczajem (?) * hospodara multaskiego, nowego hospodara na stolicy modaw
skiej posadzili, a strae jego sromotnie wygnali, zaraz Tymosza ze dwu
nast tysicy Kozakw, przy ktrych tylko 200 Tatarw byo, do Wooch
umkny.
Ultima aprilis nad Prutem stan, w mil od obozu tego nowego hos
podara, nazajutrz do dnia przez Prut przeprawiwszy si, tabor porzdnie
sprawi i mnie na wojsko wgierskie i wooskie nastpi, bynajmniej
Wgrowie Kozakom oprze si nie mogli i owszem co raz ku Daiey Rugie
retirowali si, gdzie na przeprawie kilka si piechoty wooskiej zasadziw
szy, jazda si w polu potykaa, lecz Kozacy jazd mocno wsparszy, na
piechot tak wsiedli, e z kilkuset piechoty i trzydziestu nie uszo.
Post cladem genera siedmiogrodzki strwoywszy si, odczy si
od Woochw, wziwszy do siebie samego hospodara nowego, co Woochowie widzc, rnie ucieka poczli, a Wgrowie z nowym hospodarem
do granicy siedmigrodzkiej uchodzili.
Tymosz w Jasiech stanwszy, pisa do hospodara j. m., aby na stolic
swoj jecha, gdzie hospodar j. m. pospiesza, chcc z Tymoszem o tej
sprawie, ktrmem hospodarowi j. m. imieniem w. k. m., p. m. m. przeo
y mu, ekspostulowa 194 . Ale i do Chmielnickiego w tej materii posa
swego wyprawi. Na t jednak mediacj nie racz si w. k. m., p. m. m.
spuszcza, bo to niepewne s rzeczy, ile kto z tak niespokojn i przewrot
* ; z Nachajem.
666

n gow traktuje. Poniewa tak wedle Tymosza z wojskiem do Wooch


zemkn, nic nie respektujc na wojska w. k. m., p. m. m., no podobno
swojej ufa potencji, nieco gorco do siebie mwic, ale doskonaej jeszcze
pewnoci o tym nie masz, eby si mia ruszy.
Porta Otthomanica o tej konspiracji Rakoczego z multaskim hospo
darem przeciwko hospodarowi naszemu 195 nic nie wie, pogotowie Chmiel
nicki, ktry bez wymwki pewne puki swoje przeciwko Wgrom zemkn,
z ktrymi teraz wojn zaczwszy, koniecznie on koczy musi. Z Tymoszem Bohuna wyprawi; Gucha z pukiem humaskim; Nosacza z pukiem
bracawskim, czwartego pukownika korsuskiego.
Tak koniuszy hospodara j. m., ktry przy Tymoszu w tej potrzebie
by, twierdzi, e nad om tysicy Kozakw nie byo, tylko genera siedmigrodzki, niewiadomy bdc wojny kozackiej, confuse bardzo stan i sro
motnie umyka. Przy nowym hospodarzu wojska wgierskiego i woos
kiego byo dwadziecia i wicej tysicy; wodza dobrego nie mieli i tym
samym przegrali. Przyjechawszy tedy, da p. bg, do Jas, tej jednej spra
wy inscitus bd, abym dobrze wyrozumia, gdzie molimina tego nieprzy
jaciela inclinant i quae fortes ten termin pacifikacji przyjmie. Cokolwiek
w tej mierze exploratum mie bd, w. k. m., p. m. m. sine mora wypisz.
ycz zatem w. k. m., p. m. m. dobrego od pana zdrowia i szczli
wego w dugi wiek panowania.
W polu pod Chociniem die 6 mai 1653.
Najjaniejszego m. w. k. m. p. m. m. wierny poddany
Jerzy Kutnarski.
, ,
, 43, 10. .

,
.
,
. . 193 ,
, , ,

, ,
12 ,
200 .
[] ,
.
, ,
.
, ,
,
[] ,
. , , ,
.
, , ,
. , ,
667

,
.
, , , . .,
. , . ., ,
, , . .
. . . . . . 194 [] [
] . , , .
. . . . ., ,
.
,
. . . . . ., , ,
. ,
.
195 .
,
,
. , ,
, .
, . .,
, , 8 ,
, ,.
. 20
;
[].
, , . , ,
, [ ] [ ],

.
, . . . .
. , , . . . . . .
.
6 1653.
. . . . . . .
.

260
1653 . 30.


Jan Kazimierz.
Wielmonym, urodzonym, szlachetnym urzdnikom koronnym i ziem
skim, tudzie i innym wszytkim, w wojewdztwie Woyskim, ziemiach
i powiatach najdujcym si obywatelom, uprzejmie i wiernie nam miym
ask nasz krlewsk.
Uprzejmie i wiernie nam mili, w tym nasze najwiksze zasadzajc
szczcie, abymy mi ojczyzn za panowania naszego kwitncym opy
668

wajc pokojem widzie mogli, a z cikiego siebie i synw jej wyzuwszy


elaza, swobodne potomnoci zagaili wieki, na to trudy i prace nasze
ochotnie odwaamy, zdrowie na ostatek na kady szac niosc, cao jej
zaszczyci usiujemy.
Ta jest przyczyna czstych zwoywania sejmw, aby o splnym dobru
radzc, na splnychemy si sadzili radach. Comy i przeszego uczynili
sejmu, na ktrym zachodzce niebezpieczestwa od wiaroomnego nie
przyjaciela, z pogany sprzymierzonego na zgub nasz, objanilimy sta
nom Rzpltej lubo to przez pospolite ruszenie, lub te przez anowego o
nierza, na co i zgody nie byo, do ktrejmy wszelkim sposobem, bezsen
ne nocy z utrudzeniem naszym prowadzc, rozrnione umysy i zdania,
przewie usiowali, w czym i na to pospolita nie zasza zgoba i wzi
to cale do braci posom si zdao, na relacyjne sejmiki, lubomy ich tym
ostrzegali Rzplt, e ta rno sejmikw pomieszanie w wojewdztwach
przynie miaa, ktre tylko same sejmy conciliare mog.
Do tego si nam stosowa jednak przyszo, dawszy pisania nasze na
pomienione sejmiki, do tego ratunku ojczyzny splnego zachcajc i pocigajc u. i w. w., ktre, chcc wypraw aequalem zachowa, summam
inaequalitatem na Rzplt zacignli, rne przedsibiorc sposoby tej
obrony.
Gdy jedne wojewdztwa anowego uchwalili onierza, (wkadajc
pod ten ciar dobra tak nasze, jako i stanu duchownego, przeciwko czemu
wiele z ksiy biskupw i kapitu protestacje pozanosili), w teje za sa
mej anowej wyprawie jedni ze dwudziestu wk jednego, drudzy z szes
nastu, pitnastu, dwunastu, dziesiciu, szeciu, piciu wyprawowa si
podjli, niektre za w laudach swoich woywszy, i si z wojewdztw
swych nie rusz, pki gwniejsze wojewdztwa nie poprzedz i przej
ciem swoim onych nie min, a z takich wojewdztwa wielkopolskie i inne
adnej nie uchwalili wyprawy, czym inne wojewdztwa zahamowali
ochot.
Comy baczc, obwieci u. i w. w. umylilimy, abycie, wiedzc
o takiej niesfornoci, do tego intencje swoje udali obrony sposobu, ktry
witobliwe nadania przodkw naszych w prawach wyrazili i same zwy
czaje w teje ojczynie utwierdzili, to jest pospolitego ruszenia, ktre jako
si zawsze dobrze nadawao, nie tylko za dawniejszych, ale ju i naszych
czasw, tak za pomoc boga zastpw przy zupenej zostajemy nadziei,
e si i teraz szczliwie nada.
Pilnie tedy i gorc splnej ojczyzny mioci u. i w. w. zawizujc,
damy, abycie w oczach stawiajc cne odwanych przodkw swych
dziea, a przez nie nabyte ozdoby i klejnoty, a ich umys i serca nieust
raszone przybrawszy, si tego troch trudu podj nie wzbraniali, ktry
przy niemiertelnej sawie dugim spoczynkiem utrapionej ojczyzny, sa
mych u. i w. w. i miej potomnoci nagradza si bdzie.
Wejrzy p. bg na t odwag, ktr wprzd dla chway jego kocio
w i otarzw witych wemiecie przed si, e na samo wejrzenie po
bonych hufcw wiernego bogu ludu stracha si i cofa krzywoprzysica bdzie, a niewolnik podda bez ... kark swj wolnym a szlachetnym
szablom, do czego sami przykadem naszym u. i w. w. by chcemy, tam
ju osob swoj idc.
669

Skd na u. i w. w., jeli za nag a usiln potrzeb zawoa nam


przyjdzie (zwaszcza nie bdc i od granic litewskich bezpiecznymi po
koju, gdzie si wojska ssiedzkie 196 nie bez podejrzenia hostilitatis, jako
0 tym wiadomo mamy, zbliaj) w nagym razie jedne za pierwsze,
wtre i trzecie wici 1(97 wydajc, jeliby czasu nie stawao, abycie u.
1 w. w. kady podug obowizku swego, prawem opisanego, do osoby si
naszej garnli, pilnie i gorco damy, majc to obwieszczenie nasze
teraniejsze za przestrog i do wszelkiej gotowoci pobudk, ktry to uni
wersa nasz rk nasz podpisany i pieczci koronn przyciniony urz
dom grodzkim publikowa rozkazujemy.
Dan w Warszawie dnia trzydziestego miesica maj roku paskiego
1653 panowania naszego polskiego 6, szwedzkiego 6 roku.
Jan Kazimierz krl.
Baraniecki refer ... Reg. reg. maiest. cancell.
, , VI,
. 161. .

.
, ,
, ,
,
.
, . ,

,
,
, ; ,
, .
. [
] , , ,
[ ] .
,
, ,
,
, . ,
, , .
,
- ,
,
,
.
.
,
,
, , ,
, .
, '670

( ,
,
)
,
, , , , [],
, ,
. ( ]
[ ] , ,
, .
, , ,
, ,

,
,
, . ,

.
, ,
, ,
,
,
, ,
, ,

.
,
.

, ...
.
, ,
, .
, , ,
, ( ,
, ,
, 19 ,
) ,
, ,
197 , , ,
, ,
, ,
.

,
.
, , 1653 >
6, 6 .
.
,
.
671

261
1653 . 10.
.


Resolutio eorum, quae magnificus dominus legatus illustrissimi
domini generalis Regni Poloniae, penes instructiones proposita
habuit.
Primum etiam constantem illustrissimi domini generalis in suam cel
situdinem affectionem, per isthanc legationem abunde declaratam compari
propensione amplexa nulla non occasione sua celsitudo per mutua bene
volentia studia compensare intermissura est.
Ad 2. Virtuti instructionis a sua celsitudine acceptae, generalis
suae celsitudinis in Moldaviam expeditus obligabitur, (si ipsammet re
giam maiestatem et illustrissimum dominum generalem pro brevi tempo
ris spatio et propero bellicae expeditionis cursu non bicurrit) saltem confiniarios suae majestatis officiales de tribus istis edocere. Imprimis etiam,
quod illa expeditio tantum abest, ut contra iura vicinitatis antiquae, hos
tili ausu et intentione contra suam maiestatem suscepta fuisset, ut nihil
inagis in mandatis a sua celsitudine acceperit, quam ut vicinitate cum
Polonia illibate conservata, nihil nisi amotionem Basilii vajvodae, vicini
pernitiosissimi interdicit.
Secundo. Conatibus Kozacorum, maxime autem procinctu, eorum in
tellectis, eosdem superinde quantocius redderet certiores.
Tertio. Ut in hoc negotio sincerum correspondendi imo et tractandi
animum offerret. Quae illum praestitisse manifestabitur, dum modo literas illius et ad capitaneum Condraczki et officiales kamenicienses datas
et interceptas terras Kozacorum ad eosdem in specie transmissas repetere,
ut originaliter emanatae sunt, perlegerere ne molestus habeant. Ex quibus
abunde licebit cognoscere suam celsitudinem, ante requisitionem etiam
illustrissimi domini generalis, erga serenissimam regiam maiestatem et
Rempublicam inclinatione sincera proputisse, quo nihilominus obstaculo,
mora et defectus intervenerit, eandem alte latet.
Ad 3. Quod de Kozacorum et Vajvodae Basilii hostili intentione
suam celsitudinem certiorem fecerit, rem gratam et amicitiae sincerae con
sonam fecit, quam interea vicina regio Valachiae et partiales quidam exer
citus nostri illic excubantes, re ipsa sensere; nec dubium, quin dehinc
etiam et erga Poloniam et hasce regiones, pari hostilitatis consilio et
proposito ducantur, quibus suam celsitudinem obvigilare, illustrissimus
dominus generalis, ut excitat, dignum et aequum censet.
Ad 4. Quantum attinet invitationem ad socia arma et intimatio
nem de expediendis ad suam maiestatem legatis, tam per suam celsitu
dinem, quam etiam consortes confoederatos, consilio suae celsitudinis ad
id inducendos; quamvis autem legatum suae majestatis, quem ex litteris
eius sua celsitudo ad se iam destinatum intellexerat, condecenti honore
et propensione observanti, certo et brevi expectet, nihilominus rem confoe672

deratis communicare et intimare, suum etiam ad suam maiestatem lega


tum expedire haud intermissura est, verum illorum iter et adventus ad
suam maiestatem, promiscuique rerum tractatus et resolutionis spatia
(emporis requirunt, quae nisi praemissa et conclusione formali terminata
sint.
Talia negotia exequi, non nisi inordinata et in similibus inusitata
methodo posse videntur, siquidem confoederationum in rebus bellicis fi
nis, bene disposita armorum coniunctio habeatur; ex diametro experientia
testatum est, mora et procrastinatione saepe periculum inferri, praesertim
cum hostis paratus et ex utraque parte proximus sit.
Eam ob rem quo serenissima regia majestas et Respublica ac etiam
illustrissimus dominus generalis erga sese et omnem christianitatem bene
merendi suae celsitudinis studium expertum haberet, in quantum status
regni sui, tot aemulorum et fortissimarum gentium victinitate circumsepti,
permisit, animum suum aperire et declarare haud recusavit. Nihil dubia
serenissimam maiestatem regiam et Rempublicam, dominumque illustris
simum generalem eadem, quae sua celsitudo facit, sincerae propensionis
trutina praeponderaturos, eoque pacto subsidia benevolentiae, christianis
vicinis competentia, suae celsitudinis communicaturos, ut hoc exemplo
non tantum suam celsitudinem, sed et alios Christianos principes et regna,
sibi devinciant et alliciant. Cum itaque in hoc rerum statu invitata belli
societas et coniunctio armorum, ultroneaque Kozacorum (etiamsi dehinc
per exercitum Transylvanicum impetito Basilio suppetias denegarent),
agressio manifestam contra Tureas et Tartoros hostilitatis declarationem
subinferre videatur, cognita re procul dubio confestim ditiones suae celsi
tudinis ex aliquot partibus utraque gens invadere posset, cui obstare abs
que ope et opera aliorum principum Christianorum, (quod fateri cogitur)
minime valeret, quorum benevolentiae et auxiliorum sufficientium prius
quam certior redderetur sua celsitudo se praecipitare et tanto involvere
periculo, in consultum ducit, quod uti nec conveneret, ita ab ullo Christia
norum vicinorum id desiderari haud ambigit. Insuper nec illius sua celsi
tudo certa est, an serenissima regia majestas et Respublica talem praesupposuerit casum, si nempe Turea huic bello, sive mediate, sive imme
diate, se immisiverit, imo etiamsi otiosum spectatorem agit, an parta
contra Kozacos et Tartaros victoria Tureae etiam bellum intentarent et
quibus associatis? Quae omnia siquidem ratione casuum praenotatorum
praevium tractatum recte institutum requirant, dum is exordiri possit et
bono fine terminari, certi quidpiam superinde concludere et secundum
intimationem illustrissimi domini generalis et suae celsitudinis placita
minime possit.
In casu vero defensionis, si scilicet suam celsitudinem vel principem
Mattheum Kozacorum et Basilii exercitus aggrederentur et sua celsitudo,
pro confoederationis suae nexu et necessitatis exigentia, illi occurreret, ut
illustrissimus dominus generalis, iuxta spontaneam suam oblationem et
assecurationem, medio legati sui factum, in persequendis et aggrediendis
Kozacis iuste exercitu adsit et cum suae celsitudinis obviam missis exer
citibus correspondentiam colat, ita ut commoditas belligerationis dictabit,
vel coniuctis, vel seiunctis castris; in hoc casu, sive prosper, sive infau
stus subveniat eventus, armorum suorum cum suae serenissimae maiestatis coniunctionem sua celsitudo certo certius promittit. Hanc ipsam bene
43510

673

volentiae effecctuationem expetens sua celsitudo in casu etiam quo in


Moldaviam recentes suas copias immittens, a Kozacis impedirentur et
offenderentur. Quod uti obnixe contendit, ita suam et confoederatorum
principum promptitudinem, semper paratam, pectore toto offert et pollice
tur. De aliis vero praetactis scilicet negotiis conclusionem omnem ad
tractatum medio ablegati sui instituendum relegat.
Sin autem praepedita a Tureis vajvodam Basilium et Kozacos imprae
sentiarum offensive adoriri, sua celsitudo inquirit ac interea rem suspen
sam tenere cogeretur, nulla in fundamentalibus praespecificatis cum sua
maiestate regia et Republica praehabita 'conclusione, in hoc etiam puncto
certiorem convenientiam, per futurum tractatum unanimi consensu sua
celsitudo mire nititur. Interim sua celsitudo cum domino generali in omni
bus bonam correspondentiam exercere et per omnes occasiones promotioni
rerum suae maiestatis invigilare cum summa integritate parata est, hoc
ipsum ab illustrissimo domino generali sua etiam celsitudo erga se deri
vare nihil dubia. Insimul vult etiam certior reddi, num cum Kozacis ali
quem pacis iucundae animum habeant, regiam autem suam maiestatem
et dominum generalem legatus suae celsitudinis ubi offendendo erit?
Ad 5. Occasione sic ferente, si Kozaci auxilia sua Basilio vajvodae
subministraverint et suae celsitudinis exercitus regiones illas Valachiorum adverint, auxiliaribus illustrissimi domini generalis copiis ad Szorokam fluvium Tiram traiciendum esset.
Ad 6. Detentione istius vajvodae Christiana suae majestatis benig
nitas nequaquam male audisset, nec ullam meruisset accusationem, imo
consideratione noxiae istius coniunctionis (qua adiutus tribus istis regnis
flammas inicere conatus est, uti tyrannidem homine christiano indignam
ubicumque potuit exercere, haud intermisit) coram deo et toto orbe chri
stiano, maiorem obtinere potuisse videtur laudem, illius ad tempus intra
certos cancellos reservatione, quam dimissione tot malis ausam suppedi
tatam fuisse. Benignitas siquidem et libertatis concessio, bonis impertiri
solita, ingeniis in abusum proclivibus communis esse nec rite potest, nec
debet. Eadem aequitatis lege hoc ipsi negari debebat, qua nullis hactenus
indigenis et particiis talia in vicina Christianorum regna exercere sua
maiestatas permisit, imo quanto is inquietiori et versutiori agitur ingenio,
tanto strictioribus tranquillitatis repagulis ad tempus circumdandus erat;
siquidem iuxta recognitionem et certificationem illustrissimus dominus
generalis vajvodae illius hostilis in ista tria regna et consequenter ipsam
Poloniam machinatio et male meditandi studium iam ante haud ignotum
fuerat.
Atque haec erant, quae brevibus pro re nata, ad proposita domini
legati nomine illustrissimi domini generalis repraesentata sua celsitudo
respondere et pro negotii istius in futurum ampliori tractatu et conclu
sione praemittere voluit, eidem de caetero benevola affectione inclinans.
Datum in castris ad oppidum Foeldvar positis, die 10 junii 1653,
Per manus Joannis Horvat de Palocz Sevr ...
: Resolutio suae celsitudinis ad proposita generosi d. Jasklski
campestris exercitus cxcubiarum praefecti illustrissimi domini generalis exercituum Regni
Poloniae ad suam celsitudinem legati, nomine eiusdem praesentata.
, ,
, 64, 9. .

674


,

.
-,
,
,
.
2.
, ( ,
,
),
.
, ,

; ,
, ,
,
, .
-,
, .
-,
. , ,
, ,
. , ,
.
, . .

, ,
, , .
3.
,
;
, .
, ( )
,
, .
,
.
4.
, ,
, , .
, ,
,
. ,
,
,
43*

675

,

.
, ,

.
. ,
[] ,
, .
,

,
,
,
. ,

, ,
,
,
,
.
,
(
, )
.

.

( ).
.
,
. ,
, . ,
,

;

. ,
, ,
, ,

.
,
,

, , . ,
,
, ,
, .
, .
676

, . .
. ,
,
.
,
.
"
, .

,
[ ], .
,

,
.
.

.
.
, -

?
5. ,
,
.
().
6.
.
, ( []
,
, , ), ,

, []
,
. ,
, ,
.
[ ],
,
.
,
.


, .

,

,
677

.
10 1653.
...
:
, . .
, [] .

262
1653 . 10. .
,

Bogusaw na Lesznie Leszczyski, podskarbi wielki koronny, genera
wielkopolski, samborski, midzyrzecki, etc. starosta.
Oznajmuj komu to wiedzie naley, i j. m. p. Konstanty z Lubo
mierza Lubomirski, hrabia na Winiczu i Jarosawiu, sdecki, biaocerkiewski etc. starosta, czynic dosy prawu pospolitemu o paceniu kwarty
opisanemu, przy bytnoci niej podpisanych i. mm. pp. deputatw, sejmem
do kwarty naznaczonych, ratione kwarty jednej simplae, ktrej jako daw
ny dzierawca z dbr Rzptej starostwa biaocerkiewskiego po zotych 913,
groszy 15 na kady rok wnosi, teraz tylko jako z dbr przez inkursj ta
tarsk i rebeli kozack spustoszonych, odda do skarbu Rzptej, ad ratio
nem tylko zotych polskich 60 odda, z ktrych ratione tej kwarty zapa
cenia j. m. p. starost sandeckiego, dzierawc starostwa Biaocerkiew
skiego kwituj i wolnym czyni.
Dziao si to na zamku rawskim dnia 10, miesica czerwca, roku
paskiego 1653.
Dobiesaw Ciekliski z Cieklina k. c. m. pp., Mikoaj ajszuski, kast.
sorh. m. pp., J. Albr. Liski, podk. rawski m. pp., Franc Wolczyski.
Kioviae, starostwo Biaocerkiewskie.
, , 200,
28. .

, ,
, , . .
, , . . .
, , ,
. ,
. . .
, , 60
,
, , 913 15 .
678

,
.
. . . , ,
.
10 1653.
. . . . ., , . , . . ., . . , . ., . , .

263
1653 . 13. -

-


Sire.
Votre Mt maurait fait tort, si Elle avait pris le silence que jai gard
depuis quelque temps Son gard pour une diminution du zle que jai
toujours eu pour Sa personne. Elle laura sans doute pris pour leffet
dune autre cause et jug que les traverses que la fortune mavait susci
tes 19S , mempchaient dentretenir les commerces o je ne pouvais faire
voir quun zle impuissant, et une disposition dme trop occupe rsi
ster la tempte qui me battait de tant dendroits et avec tant de vio
lence.
Maintenant, Sire, que la face de mes affaires a chang 198 , et que,
par la bont, et si je lose dire, par la justice du roi mon matre, je me
trouve en tat de ntre pas tout fait inutile ceux qui jai vou du
service, jinterromps le silence que javais gard dans le mauvais temps
pour assurer V. M; quayant toujours pour Elle toute la passion que jaie
jamais eue, je ne dsire rien avec plus dardeur que les occasions de Lui
en rendre des preuves. Cependat je Lui protesterai avec vrit que per
sonne ne saurait tre plus sensiblement touch que je le suis du progrs
de Sa gloire et [de] cette haute rputation que Ses armes lui acquirent,
et ail, ce que japprends, Elle a moins se dfendre de Ses ennemis
que de Son courage.
Si mes voeux sont exauces, Sire, V. M. verra bientt termine par
une entire victoire la guerre quElle a contre Ses sujets rebelles, et celle
quElle pourrait avoir avec Ses voisins dtourne par une paix honnte et
sre. Cest quoi la France contribuera toujours, commelle a commenc,
son crdit et ses offices, et moi en particulier tous mes soins, puisque je
suis avec toute sorte de respect et de passion...
: Une lettre tout fait pareille la prcdente se trouve aux archives, (XI,
20 minute) de la part de Mazarin la reine de Pologne, et date Paris, 13 juin 1653
. , . , . IV,
, 16501657, 2976, .
1717 . .

679


.
,
,
, ,
.
, ,
198 , ,

, ,
.
, ,
, ,
, ,
, ,
, ,
, ,
,
.
, , ,
,
, , , ,
,
.
, , ,
,
, ,
,
. ,
, , ,
, ,
....
: (XI, 20 ) ,
, , 13 1653. .

264
1653 , 22. .

,

Najjaniejszy i niezwyciony krlu polski, panie a panie mj wielce


miociwy.
Po wielu eksperymentach transakcji naszej wojennej za osobliw as
k i pomoc najwyszego z rebelizantami w. k. m. i Rzptej, poliznwszy
si na swojej dumnej supozycji, gwny nasz nieprzyjaciel uszed w ma
ym orszaku ludzi do poufaego z dawnych czas przyjaciela swego, ktry
jako myli i to knowa, nastpujc z Kozakami na multask i wgier
sk ziemi spraktykowawszy si z starym Chmielnickim, sam tylko naj680

wyszy wiedzia, qui ut iustus meritorum remunerator, atwo repressit


zdradliwe zamysy jego.
Wic eby nas jeszcze nie przywid, jako turbator wszystkich nacyj
do dalszego zamieszania, uciekem si do w. k. m., pana miociwego,
majc ju unum velle et sentire z ksiciem k. m. siedmigrodzkim, m. m.
panem i hospodarem multaskim, pokornie proszc, aby w. k. m., pan m. m.
auctoritate vestrae regiae serenissimae majestatis zamysom nieprzyja
ciela tego tak nam, jako i wszystkiej Rzptej bardzo szkodliwym suecurrere
raczy. Uzna w. k. m. i Rzptej nie neutralnej, jako inszego ceremonialnej
przyjani, lecz szczerze suebniczej powolnoci i submisji mojej, na znak
ktrej z tym si j. k. m. deklaruj, i za pomoc n[ajwysz,ego] i stara
niem zaprzysionych braci mych cale si postaramy t lig chopsk roz
czy z Tatarami, byleby w tym prdkim razie nastpia osobliwa
w. k. m. paska aska, do ktrej unione i pokorne usugi natenczas moje
jako najpilniej zalecam.
Dan w Soczawie die 22 iulii 1653.
W. k. m., panu m. m. yczliwy i uniony suga
Georgi Stefan.
: Najjaniejszemu i niezwycionemu
laski boej krlowi polskiemu [n. m.] panu a panu m. w. m.
Die 22 iuli od hospodara.

Janowi

Kazimierzowi,

, , 43,
JV 12. .

,
.
,
. . . ,
,
,
. ,
, ,
. ,
, .
[], ,
, ,
. . . . . , . . . . . . , . . .
. . .
,
, .
. . . ,
, ,
.
. . . , ,
, ,
. . . .
.
681

. . . .
22 1653.
. . . . . .
.

. . . , 22 .

265
1653 . 24.
.


Illustrissime domine amice nobis observantissime
Relationem et reditum ad suam maiestatem regiam illustrissimi do
mini legati sui, hisce praevenire placuit, cum sciamus ipsum curru matu
rare, tam longum et impeditum iter haud posse. Sciat proinde illustris
sima vestra dominatio nos de sincera nostra in serenissimum regem et
inclitam Rempublicam affectione et obsequendi promptitudine resolutam,
tum litteris, tum ore fecisse declarationem et talem, qua contentos fore,
non est, quod dubitemus.
Verum post discessum illustrissimi domini legati fertur rumore ad
nos, Zaporovienses et aequitati causae et viribus diffisos pacem serenis
simo regi et inclitae Reipublicae offerendo, submissionem ostendere, expe
ditis hac super se, ad suam maiestatem deputatis 199 . Vice versa ex poste
suae maiestatis quo-que ablegatos commissarios esse, qui pactione cum
hoste transigerent; cuius rei promovendae curam, principaliter Litvanei
cxercitus ductori, illustrissimo duci Radzivil esse demandatam 200 ; et qui
dem tractatum sub indutiarum securitato et suspensione armorum cele
brandum.
Cui rumori licet plenam nos fidem minime adhibuerimus; tamen
amice vestram illustrissimam dominationem requirendam necessarium
esse duximus, quatenus efficere velit, ut sunt nos sincere.
Hac etiam in parte, affectum nostrum et propensionem in serenissi
mum regem et suos declaravimus, ita similem reciproce sperando, ne
frustremur.
Nos siquidem et declarationi sua maiestatis, et vestrae illustrissimae
dominationis oblationi accommodando statum exercitibus nostris, hactenus
sub praetextu Basilium vaivodam persequendi, non solum continuavimus
bellum moldaviensem; sed recenter, divino favente auxilio, profligatis
et dissipatis zaporoviensibus copiis, partes Basilii vaivodae sequentibus,
et enervare, et distrahere ipso neutiquam praetermisimus nec exercitum
inde nostrum, ad praesens, revocavimus, sed nec revocabimus donec de
calculo suae majestatis ac nostri declarationem fundo, nobis constiterit.
Quoniam vero (ut, sicut se lupum suis subditis, ita leporem armato
adversario praestaret) Basilius vaivoda fugam legitimam, quam para
bamus, vindictum differendo, ad zaporovienses trans Nistrum prout certi
682

intelleximus sese contulerit, apud eos scilicet auxilium sperans, quibus


magis ab initio devotus fuit corde non nisi ore suae maiestati addictus.
Veri similo est ipsum viribus ibidem reparatis in Moldaviam iterum pe
netrare satagere. Quamobrem illustrissimam dominationem vestram et
per eam suam maiestatem regiam instanter requirimus, quatenus obla
tioni conformiter hinc negotio invigilare velint, vel impediendo ne Zaporoviensis traiecto Nistro nos invadere possint, vel a tergo ipsos correspondentiam alentes.
Nes veron de praeventionati rumoris vanitate et induciarum quali
tate certioris facere vestra illustrissima dominatio ut ne moleste ferat roga
mus. Et apud suam maiestatem efficere, quod etiam si ad pacta condes
cendere sua maiestas cum hoste dignaretur (super quo tamen aliter fuiinus t tum a suae maiestatis tum a vestrae illustrissimae dominis legatis,
assecurati) tamen eo quoque casu, talibus cum illis sub conditionibus pa
cisci velit, ut nostrae etiam futura securitati abunde prospectum esse
agnoscamus.
Quandoquidem autem occasione etiam adventus legati Zaporoviensium, totis nostris viribus suae maiestati gratificari nostrique promissis
satisfacere studuerimus grave nimium foret, sub spe frustratura, copias
etiam nostras in summo diserimine versari, exemplo socios animos aba
lienaturo.
His de rebus quamprimum a vestra illustrissima dominatione certam
resolutionem expectando, eandem diutissime florere desideramus.
Datum in castris nostris ad oppidum nostrum Foldvar positis 24 iulii
a. 1653. illustrissimae dominationis vestrae amicus benevolus. Ad officia
paratus G. Rakoczy p[rinceps] t[ransylvanensis].
: Illustrissimo domino Stanislao a Potok in Podhajce Potocki
palatino
kioiviensi
exercituum
regni
Poloniae
generali
krasnostaviensi
etc.
praefecto
domino amico nobis observatissimo 24 iulii anno 1653.
: Fldvari 1653 Illustrissimus princeps Transylvaniae 24 iulii ad illustris
simum dominum generalem solicitum se ostendit de pace cum Cozacis futura, ut rumores
ferebant dubitans, ne in illum postmodum irrumperent. Petit, ut illius etiam ratio
habeatur.
, ,
, 14. .

, .
[]
, ,
.

,
,
. [], ,
.
,
, , , -
,
683

,
199 .
,
.
200 . [ ]
.
,
. , ,
, , , ,
.
, ,
[],
[] .

,

, ,
, ,
.
, ,
[] ,
.

, ,
,
-. ,
, ,
., ,
, .
, , , *
.
,
[]
, ,
, .
,

.
,
( , ,
, )
,
,
.
, , ,
,
.
[] ,
.
684


, .
, , 24 1653 .
.
, .
:
, , .
.

24 , 1653.
: 1653 . ,
24 ,
, , , ,
.
, .

266
1653 . 4. .
, -

J. w. m. . . wojewoda polocki, . w. . panie i wuju.
Na samym moim z Wilna wyjezdnym, oznajmiwszy w. m. m. panu
0 komisji naszej wileskiej konkluzji, teraz w dalek obozow puszczajc
si drog, co przez ten czas intervenit, komunikuj krtko w. m. panu.
Tylko si Slucka tkn, zastaem posw od Chmielnickiego, do siebie
wyprawionych, w zwyczajn o pokj do aski j. k. m. i caej Rzptej, przy
puszczenie prob a o instancj odemnie wniesienia solicytacji. Na co
jaki odnieli respons, z inkludowanej constabit w. m. m. kopii.
Po odprawieniu ich w te prawie tropy doszy mnie z Korony wiado
moci o tym, i nieprzyjaciel, ktry si by pod obz nasz chyo posun
1 ju ostatny effort czynic, okoo Satanowa [i] Tarnopola opar. Z tym
znisszy podjazd p. Piasyczyskiego, nie tylko w obozie, ale najwicej
w samym Lwowie wielk uczyni konsternacj tak, i co ywo, niemal
si duszc [w] bramach, z miasta wypadali za wziciem o gotowoci
naszych wiadomoci. Viribus zna diffisus nazad magnis itineribus ret
rocessit i a pod sam stan Bia Cerkwi, wyprawiwszy z suplik do
krla j. m. Antona, pukownika kijowskiego, ktry ad conspectum princi
pis nic nie jest admissus i na wart wzity, a z druyny jego nazad
dwch z listem j. m. p. hetmana koronnego do Chmielnickiego wrcono,
aby si zaraz deklarowa, jeli pokoju trwaego chce i kondycje takie,
jakie podadz, przyjmowa gotw.
Interea zacza we Lwowie do zapaty wojska nazbyt oporem idzie
komisja; rycerstwo po odebranej od j. m. pp. komisarzw deklaracji, i
dwie tylko darowne wierci teraz dane im by mog, a zasuonych (kt
685

rych drudzy po dziesiciu, pitnastu, dwudziestu maj) wszystkich cze


ka, albo do powiatw asygnacje na nie bra maj, burzy si i do spis
kw pierwszych poprzysienie udawa poczli, od czego starszyzn in
totum ekskludowa chcieli, a niektrzy rotmistrze t przysig stawania
przy nich pty, a ad ultimam quadrantem wic odbior stypendia, obowizawszy im si, po przypuszczeniu, do czego i wojsko cudzoziemskie,
od darownych wierci odstachnione accessit odem sacramenti wzajemnym
zligowawszy si z polskim nexu. Zatem kola w polu na koniach domaga
si poczli byli, a zaledwie od starszych to dissuasum. W obozie za wzi
ciem o tym wiadomoci... co ywo, rwa si zaczynaj i ju niektre con
citi rajtarskie wyszli byli, a ofiarom dla zatrzymania ich z trzaskiem wy
pada kazano.
A i okrom tego, rzdu i sprawy mao, haasami zwadami, ekscesami
z burkiem lwowskim certatur i bez nieprzyjaciela hostilia exercentur.
Piechota polska z cudzoziemsk zwarszy si gsto w samym majdanie,
ognia do siebie dawa i ju niemal iusto acie certare pocza bya, a
starszyny interwentu rozwiedziona. Pado ich jednak ab utrinque do kil
kuset, stt siy coarz siabiej, numerus wojsk iminuitur, bo nie licz go
teraz effective nad 20.000, anowego 10.000 sobie obiecuj, a pospolitego
ruszenia zgoa si nie spodziewaj. A tymczasem pogody teraniejszej
niepowetowana dzieje si iactura rusza si przeciwko nieprzyjacielowi a
in medio augusto, sami nie tusz, a bodaj za takim procederem i in
exitu do tego przyj mogli.
A przecie consilia pacificationis Reipublicae, ktre z wojennymi
susznie mieci si miay imprezami, cale posposita, a na spomnionej
wojny tempore et locis daleko nam iniquioribus prowadzenia wszytko za
sadzono. Skd sensatiores obawiajc si, susznie poczynaj, abymy zno
wu w cokolwiek ojczynie niewygodnego tym samym nie wpadli. O hos
podarze j. m. wooskim niepocieszne znowu doszy mi wieci, i na pa
stwie tylko osiadszy, konfirmacj od Porty ubezpieczony, ludzie napu
ciwszy za powierzonym potgi wgierskiej i multaskiej z hospodarem
nowotnym, ktry przedtem by logoietem, nastpieniem, w nierwnej pot
kawszy si, poraony, tak, i ledwie w koni kilkadziesit si salwowa,
sama z dziemi i skarbami w Suczawie arci obsidione ciniona. I tak
w krtkim czasie obiego szczcia niestrasznoci wielkim sta si czowiek
ten wizerunkiem.
Co si nas samych dotyczy, przyjdzie pacata puncta, okoo granic
swych teraz majc na ruszenie si pp. koronnych (ex sensu ich e prop
rio) i zblienie si w Ukrain, do ktrej std mniejsz mamy dystancj
oczekiwa, ebymy praecipitando consilio i skwapliwoci totam molem
potgi przed czasem na si nie obrciwszy, jednej rozprawy wtpliwemu
wszystkiego oraz non commitemus losowi, albo sedem belli in viscera
krajw naszych nie zwabili.
A i kiedy do dalszego wojny przyjdzie kontynuowania, ducta jej
exigente wojsku zacigowemu dalej si pomyka trzeba, aby granice nasze
omni przeciwko dastitutae i ogoocone nie zostay, unice necessarium,eby wczesna obmylona im bya zasona, skd bez pospolitego nie obej
si podobno ruszenia. Tedy cale ycz, eby w. m. m. p. sam iuram na
si wzi poczesne okoo tego z dworem instituere raczy konferencje.
A ja we wszystkim, co dalej podawa si bdzie, za stawieniem mym w
686

obozie znosi si nie zaniecham, w. m. m. panem onego p. lasce z subami


mymi pilno si oddaj. Dat. w Doro[h]ach die 4 Augusti . 1653.
Ordyniec w. m. rn. p., e nie sw rk pisz, widzi bg, e jeszcze nie
mam czasu przed kopotami i pracami, jednake i bez tego i tym podob
nych ceremonij jestem caem w. w. m. dobrodzieja sug i siostrzecem
J. Radziwi.
, , IV,
16, 188, . 299300. .

. . . . . . . .
. . .
. ,
, . . ,
. ,
,
. . .
. ,
. . . .

,
, .
. , ,
, ,
, .
[] , -,
, ,
, .
. [],
,
. . .
, ,
,
.
,
, .
, . . . ,
, (
, )
,
,
.

, .
, , ,
.
,
.
687

, ,
.
. .
. ,
,
, .


, .
.
,
20 , 10 ,
.
. ,
,
.
,
,
,
, ,
, ,
,
. . .
, ,
,
( )
.
. ,
.
,
. (
) ,
, ,

, ,
.
,
. ,

,
. , .
.. .
. ,
, . . . .,
.
4 . 1653.
. . . II. , ,
, ,
. . .
. ...
688

267
1653 . 25. .

J. w. . dobrodzieju.
Jam si ju puci by do w. m. j. w. p. i dobrodzieja wedug rozka
zania w. m. dobrodzieja mego przez j. p. Gruszeckiego, wziwszy wiado
mo z konsuli wczorajszej, e k. j. m. ju z wojskiem nakierowa pod
Halicz. Dlugomy kontradikowali temu sia nas, emy nie mogli praeva
lere, factum est pod Halicz i ze wszystkim wojskiem, a to sna upatrujc to, e wojsko godne, chcc go do dalszej wiadomoci jakokolwiek od
yw/, a mianowicie piechota, a e ju conclusum, dzi, daj p. boe szcz
liwie, nakierowali ku Haliczu. Wojsko dzi pod Dunajowem stano
z k. j. m., a do j. m. p. wojewody ruskiego posali, aby ku Haliczu take
obrci si. Jutro da p. bg, to jest w czwartek, pod Narajowem maj
stan, z Narajowa na Stratyn, na Rohatyn, jako najprociej ku Haliczu.
Dzi bdc u j. p. hetmana opowiadajc si j. mci, e jad do w. j.
pana, ktry mi pozwoli. Ale wziwszy wiadomo od j. p. Jaskulskiego,
p. stranika, e dnia wczorajszego wieczorem przyszy listy, jeden od
Rakoczego, drugi od logofeta, nowego hospodara, gdzie Rakoczy pisze,
ponawiajc yczliwo sw i now obiecujc nie ustawa i wicej wojska
swego posa, proszc tylko, ebymy onej mu dotrzymali, take i to
dokada, e chan nie pozwala ordzie przeciwko nowemu hospodarowi,
jakom ja zawsze to trzyma, e kiedy za pozwoleniem certi ten nowy
hospodar 210 , tedy orda nie moe posikowa starego hospodara.
Logofet te to pisze, e Tymosz z wojskiem, przyszedszy pod Soczaw, wzi hospodarow ze wszytkim, zdrow i ca, jako pisze, e
j. p. Kudracki z wojskiem tym, sobie poruczonym, przeszedszy Dniestr
szed ziemi woosk, eby si z hospodarem nowym zczy, gdzie idc
z wojskiem swym potkali si ze cztyrma Kozakami, ktrzy od Tymosza
bieali do Chmielnickiego..., e cao przyszedszy do Soczawy, zdrow
hospodarow odszuka, z ktrych czterech dwch pojmali, a dwaj uciekli
do Tymosza, ktrzy dali zna o wojsku polskim, e idzie i e dwch poj
mali. Tedy zarazem Tymosz, powrciwszy si, okopa si pod Soc.zaw,
a p. Kudracki z nowym hospodarem i z Wgrami skupi si, ktry pod
Kutnarem stoi.
Tusz, e dotychczas nie prnuj, a za tak rozumiem, e jutro
bdzie consulta, jako sobie k. j. m. ma dalej poda, tak rozumiem, e b
dzie oczekiwa na inszych j. m. pp. senatorw, a tak ju mi nie przyjdzie
by dzi u w. m. m. pana, chyba we czwartek da p. bg, a to dlatego,
ebym jutro da p. bg u j. m. p. hetmana o wszytkim wyrozumia.
O
dalszym procederze k. j. ., tak rozumiem, e zechc prdko posi
kowa jeszcze tamto wojsko komunikiem, gdy tam armata jest, nie po
trzeba naszego aculeum 202 , a do tego obawiam si, eby albo pukw w. m.
pana, albo mnie nie zasano do j. . ., gdy idzie o honor i staw
w. m. m. pana, na ktr to ja tu przestrzega bd, gdzie i ksicia j. m.
Bogusawa prosiem, jeeliby consulta jaka bya, eby w. m. m. pana i
44-510

689

dobrodzieja mia w pamici, co by do honoru i sawy w. m. pana dobro


dzieja mego naleao, ktry to obieca z wielk chci przestrzega tego,
a do tego, e puk w. m. j. pana bardzo uwiotsza i zmczy si przez po
zwijanie chorgwi p. Poskury, p. Gruszeckiego i p. Czaplickiego, co musi
w. m. dobrodzieja mego trapi potrosze, a mogliby zatrzyma kie dyby
chcieli, a to [aby] inszym nie narazi w. m. dobrodzieja mego. Atoli tu
bdc, j. p. Gruszecki submitowa si j. w. p. hetmanowi, e ma zacign
znowu, ktremu pozwoli Czerwonogrd na cignienie, z ktrym on by
u j. w. p. hetmana.
Ksi j. m. bardzo si tu w. m. m. panu dobrze stawi u k. j. m.,
gdzie i onegdajszy przejazd w. m. m. pana, to jest mimojazd mimo wojsk
obmwi, e w. m. m. m. pan jecha do Ucia nie wiedzc o tak prdkim
ruszeniu si z wojskiem, chcc si z Ucia wyprawi jako najprdzej do
boku k. j. m., gdyem ja ksicia j. m. o to prosi. K. j. m., na to rzek:
Ale bdzie prdko p. chory u nas. Powiedzia ksi j. m., e bdzie
prdko. Rzek: To dobrze. Jako mi ks. j. m. mwi, eby i pytanie
prdkiej bytnoci w. m. dobrodzieja mego, ktry bardzo yczy w. m.
panu. P. Korycki, take mwi ze mn, e potrzeba bytnoci w. m. pana
prdkiej, mwic: Nie godzi mi si tego powierzy nikomu. Przy puku
te w. m. j. pana z j. p. rotmistrzem nie masz tylko p. Dytynicki, ktry
bdc yczliwym, w. m. pana, trzyma si koszuli w. m. m. pana, ktry
ma wielkie przenagabanie od kilku panw, namawiajc go do siebie,
i mao i ten nie zwin, tylko powaajc ask w. tn. m. pana nie chcia
tego uczyni, prosi, jednak, w. m. m. pana bardz.o przez mi, eby mu
w. m. m. pan ask sw owiadczy raczy, a eby w. m. m. m. pan roz
kaza wikt obmyli maonce jego, ktra w majtnoci j. w. p. starosty
zwinogrodzkiego u chopka mieszka, i bardzo nieborak na to boleje, e
nie uznawa w tym aski w. m. j. m. pana przeciwko sobie, za ktrym ja
unienie prosz w. m. m. pana, ebymy si tego nie zbyli, ktry zawsze
potrzebny bdzie w. m. dobrodziejowi memu.
Ostatek j. p. Zieliski ustnie da spraw w. m. m. panu a ja tymcza
sem zbiegn do w. m. m. pana. Spodziewam si ... we rod lub we czwar
tek, jeelibym ja nie mg by, tedy poszl do w. m. m. pana o wszytkim
oznajmiwszy, a tymczasem przyjedzie p. Wyycki, ktrego jutro si spo
dziewam do chorgwi.
Przy tym si z unionymi usugami moimi oddaj penie do aski
w. m. m. pana i dobrodzieja.
W Wierzbowie die 25 augusti 1653.
W. m. dobrodzieja mego uniony suga.
: J. w. a memu w. m. panu i dobrodziejowi j. m. p. choremu
koronnemu odda naley.
, , . 28, 323, . 79. .

. . . .
. . , [] . .
, . . . . . ,
, . . .
690

. . []
,
, , , ,
, - []
. [] , [] , ,
. . . . , . . . ,
. , . . , ,
; , ,
.
, . . , . ., . .
, . . . ), . , ,
, . ,
, []
, ,
. ,
[] .
,
201 , .
, , ,
, , [].
, . . , ,
, .
, ,
[ ], ,
, .
, , ,
, . , , - , . ,
, .
, [] , , ,
, . . .
. , . . ,
. . ., , ,
. [] , , ,
. . .
. . . ,
.
, 202 . ,
. . . . . .,
. . . ., . . . , . . . . ,
- , -
. . . .
. . . . . .
. , . . ,
. . .
, [], []
. . . , , .
44*

691

. . . .
, . . . .
. . . . . . . . .
. . . . .,
, [], . . . . . ,
,
. . ., . . . (] . .
: . . . .
, . [] : . ,
. . ,
. . . ,
. . ., ,
. . ., : .
. . . . . . . , . ,
, . . .
. . .
, .
[], . . . ., .
, . . . . ,
. . . . ,
. . . . ,
, - ,
. . . .
. . . , ,
. . . .
. . . . . .,
. . . ., , .
, . . . . ,
. , .

. . . . .
, 25 1653.
. . .
: . . . . . . . .
.

268
1653 . 30. .
.
-
Illustrissime domine amice nobis observantissime. Litteris illustrissi
mae dominationis vestrae benevole acceptis, ex iis semper indubitatam
serenissimae regiae maiestatis in nos benevolentiae inclinationem et ob
lati favoris documentum, in causa etiam hoc concurrente re ipsa intelle
ximus et experti sumus, siquidem sua maiestas iuxta compromissum
692

medio ill. d. vestram datum (etsi pro statu hostium exercitus suae maiestatis isto labore onerari minus videbatur) intellecto coram per fluvium
Tyram in fines Moldaviae prope copias nostras traiectu pro ordinantia
accepta ill. d. vestrae magnificum dominum Kondraczki colonellum certis
copiis instructum eos subsequi et in auxilium nostratibus adesse voluerit.
Quin sua maiestas dehinc etiam eodem animo omnibus illis, quae ad
negotii istius promotionem necessaria et proficua videbuntur, abunde res
ponsura et compestive provisura sit. Nulli dubitamus, uti nec nos in hoc
ipso negotio partibus nostris deesse volumus, imo si divina benedictio
adunatis copiis nostris contra hostem hunc iam ad angustias redactum
faverit, imposterum etiam paribus studiis eosdem persequi haud intermis
suri sumus, praesertim si ab infestatione vicinarum gentium superna
securos conservaverit benignitas. Quo vero tutior inserviendi suae maie
stati pateret via, uti antea etiam medio domini Jaskolczi intimatum dede
ramus, e re visum esset. Suae maiestati apud imperatoriam maiesta
tem 203 certam instituere requisitionem, non quidem ita directa ne hostili
tate alique nos lacesseret (cui uti ex parte nostra sancte observato foede
rum diplomate, nulla subministrata occasio, ita nulla illinc etiam adver
sa molimina praesentimus), verum ut continuato hoc pacis studio erga
bonum istoc communa. Aut saltem in et eo bonae inclinationis suae docu
mentum aedere vellet, officialibus suis in Hungaria in mandatis dare dig
naretur in confiniis hungaricis Tureis obiectis, talia praeparationum et
dispositionum specimina instituerent eo spasso rumore, quod si natio
ipsorum contra Serenissimam Polonorum regiam maeistatem et Rempubli
cam confederatosque principes bello huic cum Kozacis se miscuerit et
adversas suppetias subministraverit, maiestas quoque imperatoria otiosam
eius rei speculationem haud actura est. Cui quanvis effectus nimius res
pondeat, attamen rumores vulgati, ostentatione praeparationis fidem
requirentes, ab intentione tali, si quam suscepisset, etiam revocari et reti
neri posse haud dubium esse videtur.
In Porta Ottomannica de legatis suae maiestatis eo proficiscendis
talem intimationem dedimus, quod si natio ista bello penes Kozakos et
Tartaros se non involverit, maiestas regia et Respublica honesta legatione
illam requirere haud intermissura est, uti armis apertis nil facturam etiam
speramus, antequam exitum insurrectionis istius experiatur, nisi per pas
sam silistrensem in Moldaviam, tanquam ditionem suam, aggressionem
aliquam contra suae maiestatis et nostrum exercitum, ut Kozakis etiam
ad castrum Szucava coangustatis succursum daret, tentaverit, cui suam
maiestatem et dominationes vestras diligentur invigilare et paratis coelis
adesse, ac ut retundi posit, summo studio anniti, maxima necessarium;
uti et nos, per principem Transalpinae talia eorum studia si quae forent,
totis viribus impedire dabimus operam. De cetero maiestatem suam re
giam medio dominationis vestrae illustrissimae omni remoto dubio certio
rem reddimus, Turea hodie in continenti praeter silistrensem passagiatum
iunde cirtiter sex vel septem militum millia campum adire possunt) militi
pro bello continuando aliquem apparatum habere auditur, cui et nos invi
gilantes, si quid intelleximus, suam maiestatem quantocius certiorare
volumus, uti in aliis etiam omnibus, quae rei praesenti promovendae pro
futura sese offerrent, officio nostro, et sincerae in suam maiestatem et
693

Rempublicam affectioni satisfare prompti paratique manentes. 111. quoque


dominationivestrae studia nostra benevole offerimus et tandem diu felici
porogressu ad vota vivere optamus.
Datum in arce nostra gorgeny, die 30 augusti 1653. Ill[ustrissi]ma
d[omi]nitionis v[estr]ae amicus benevolus. Ad officia paratus Rakoczy
p. t. .
: Gorgeny 1653. 111. transylvanensis princeps 30 augusti. Ad.
m. d. generalem.
Dectarat quo fine vellet (?) ut regia maiestas se interponerit evallo2 apud
Caesarem notitiam etiam dat de viribus turcicis ad sua ditionis confinia.
111. d. Stanislao z Potok Potoczki palatino kioviem, exercitum regui Poloniae
duci
campestri,
halicziensi,
krasnostaviensi,
colomiensi
capitaneo
etc.
D[omin]o
amico
observatissimo, 30 augusti.
, ,
, 64, 13. .

, .
,
, ,

. ,
,
,

, ,
,
,

. , ,
,
.
,
. ,
,
,

. ,
,
. .

203 , ,
- ,
,

. , ,
694

. , , ,
,
,
,
,
,


.
. ,
, ,
, ,
, .
, ,
, ,
.

,
, , , ,

, . ,
;
.
. , ,
. , , .
. ,
(
), , ,
.
, , ,
, ,
,
.


. .
, , , ,
.
, 30 , 1653.
. . .
: 1653. 30 .
. . . , ,
[ ]
, . . .
, , , ,
, . ,
30 .

695

269
1653 . 30.
.

Illustrissime domine amice nobis observantissime.
Literas illustrissimae dominitionis vestrae 18 praesentis Loepoli ad
nos datas amico v affectu recepimus et legimus, ex quibus cum intentum
eius de rebus suis bene merendi studium intelligamus, grato id et recip
roca propensione serventi animo agnoscimus, mutuum referendi affectum
illustrissime dominationis vestrrae certo promittentes, quo complacere,
uti serenissimae regie maiestati et reipublicae, ita commembris et inter
alios illustrissimae dominetioni vestrae toto pectore parati sumus. Quare
ut nos in albo benevolorum suorum observet, et pari passu benevolentiae
suae studiis prosequi velit, amice requirimus, id omne a nobis indubie
expectatura, quod ab amico principe in amicum derivari solet et debet,
cui de cetero diutioris quoque vitae commoda precamur.
Datum in arce nostra Gorgeny 30 augusti 1653
Illustrissimae dominationis vestrae amicus benevolus, ad officia pa
ratus Rakoczy p. t.
: Gorgeny 1653. III [ustrissil]mus princeps Transylvanensis die
30 augusti.
Complementa.
Illustrissimo domino Stephan de Pilea cahiiti Kericzyski, incliti regni Poloniae
supremo
cancellario
varsaviensi,
oswieczimiensi,
ojezoviensi,
capitaneo
etc.,
domino
annico observantissimo 30 augusti.
, ,
, 64, 13. .

, .
18 ,
, .
, , ,
.
; , ,
,
, .

;
, ?
,
.
30 1653.
.
. .
: 1653. 30 .
. , *
, , , }
. , 30 .

696

270
1653 . 31.

,


Najjaniejszy miociwy krlu panie, panie mnie wielce miociwy.
Ten jeden jest argument teraniejszego pisania mojego, abym zwyk
moj ku w. k. m., p. m. m. propensj ponowi i rzetelnym nieodmien
nego afektu mojego owiadczeniem si stwierdzi, nic sobie szczliw
szego nie kadc, jako okazj t, ktraby mi tym gruntowniej w mio
ciw ask w. k. m., p. m. m. insinuare mogy. O progresach moich t
daj w. k. m., p. m. m. m. wiadomo, i hospodarow i syna Chmielnic
kiego z wojskiem w. k. m., p. m. m. z wgierskim i z moim dotychczas in
obsidione trzymam, ktrego skoro za bo pomoc dostan, zaraz z woj
skiem moim na usug w. k. m., p. m. m. ku Ukrainie rzuc si. Tylko
racz w. k. m., p. m. m. do ks. siedmiogrodzkiego i do hospodara multaskiego pisa, aby w tej konjunkcji armorum, ktrej sami afektowali, zostawujc wojska, ktre tu zostaj, nanowo w Ukrain pucili.
T te w. k. m., p. m. m. oznajmuj, i murzak jeden Rumten Murza,
we sta koni Tatarw budziackich przybywszy mi na posiek, to powiada,
i chan krymski atwo by si do zawarcia przyjani z w. k. m., p. m. m.
skoni, gdyby do tego by prowokowany. Zaczym, jeli jest wola w. k. m.,
p. m. m., aby od Kozakw byli odstrzygnieni, mog to atwo przez moich
sprawi bojarw, tylko o prdk w. k. m., p. m. m. prosz deklaracj, abym
ich ubieg, nim na konie wsid, rozumiem, iby to byo cum commodo
lotius christianitatis. Nie wiem, jakie zdanie i rozkazanie w. k. m., p. m. m.
nastpi, ktre wypeni gotwem.
ycz zatem w. k. m., p. m. m. dobrego od p. boga zdrowia i szczli
wego w dugi wiek panowania. W obozie pod Soczaw die 31 augusti
1653.
Najjaniejszego m. w. k. m., p. m. m. cale yczliwy i uniony suga
Georgi Stefan wojewoda i hospodar ziem modawskich.
[]
: Najjaniejszemu a niezwycionemu monarsze Janowi Kazi
mierzowi [n. m.] krlowi, panu a panu memu wielce miociwemu.
Wr obozie ... pallatino, de data 31 augusti. 31 augusti 1653.
, ,
, 43, 19. .

,
.

. . . .
. . [ ]
697

. ,
. . . .
. . . . . . . ., .
. . . . .,
. ,
. . . . . .
. . . . . .
, []
,
.
. . . . . . , -, ,
,
. . . . . ., . ,
. . . . . . , [] ,
,
. . . . . ., ,
. , .
, . . . . . .,
.
. . . . . . .
. 31
1653.
. . . . . . .
,
.
[]

(. .) , .
... 31 . 31 1653 .

271
1653 . .
.
. Jly

Na punkta rezolucji j. w. j. m. pana hetmana polnego wojsk
Krlestwa Polskiego przez urod. Gabriela Szalancy
przyniesiona odpowied
Chrzecijaski prawie i najjaniejszego majestatu krlewskiego prze
ciwko nam fawor i przychyln w. m. n. m. pask deklarowan rwnym
afektem i poufaoci przyjmujemy wzajemn nasz do usug j. k. m.
powolno [i] powtrnie owiadczamy, obiecujc nic nie puci, coby do
zatrzymania i pomnoenia ^oboplnej powolnoci i szczerej konfidencji,
698

fktrej i rezolucja w. m. n. m. p. i teraniejszego rzeczy postanowienie


wyciga) od nas owiadczy si mogo.
Naprzd tedy rozumielimy, i najjaniejszy majestat krlewski i
wzajem w T . m. n. m. pan od przednikw kamienieckich tak jestecie infor
mowani, jakoby nam od cesarza tureckiego zakazano byo podjt prze
ciwko Bazylemu wojewodzie i zczonym jemu Kozakom wojn koczy,
dlaczego jeli niezatumiona, przynajmniej zatrzymana musiaaby by
wojna i spraw przez strony przyjacielsko, a nie krwawymi sposobami
miaaby by traktowana, i sam Bazyli, wojewoda, bezpiecznej w pa
stwach swoich posesji miaby dostpi.
A i nie masz nic najnieprzystojniejszego panu, jako wystpek niestatecznoci, nie dopucilibymy si byli takow szczypa zmaz, (gdyby
si byo, co podobnego przytrafio) tajc i owszem wczenie i jak naj
prdzej w. m. n. m. panu komunikowalimy byli t szczeroci, ktra
teraz rzetelnie w. m. n. m. panu i przez w. m. i. k. m. posyamy, o wszyst
kiej sprawie dajc informacj.
Co si tedy tyczy Porty Ottomaskiej, o adnym zakazaniu a do
dzisiejszego dnia, i nie wiemy, chciej to za pewn rzecz w. m. n. m. pan
sobie perswadowa, ktre lubo by byo nastpio, chocia rzetelna paktw
zgoda w tej materii midzy najjaniejszym krlem, Rzpt, a nami nie
zasza, przecie jednak a wprzd naradziwszy si z najjaniejszym maje
statem krlewskim przez w. m. n. m. pana od zacztej sprawy nie dost
pilibymy byli, w wikszej majc uwadze postanowione i skoczone pakta,
(gdy te stan), comy potg i wiar wszystkiemu wiatu w zatrzymaniu
ich owiadczy gotowi.
eby miay traktaty, jakie midzy nami a Bazylem wojewod a do
tej godziny nastpi, wierzymy, i to ci zmylaj, ktrzyby tego chcieli, wykrtarze dobra pospolitego. Zatrzymanie wojny tak daleko od nas jest,
i teraz znaczna cz wojska naszego Stefanowi wojewodzie za wskaza
niem naszym przyczona, trzeciego dnia miesica lipca do miasteczka
Bakaj, takim e szczciem dnia jedynastego tego miesica do miastecz
ka, jzykiem,wooskim Trigal Furmosz nazwanego, podstpiwszy, kwiat
1
potg wooskiego wojska 246 wielk klsk rozgromili i rozprszyli i
jeszcze dotd wojsko nasze w zwycistwie sam rodek wooskiej ziemi
wojuje.
Uwaywszy ono ofiarowanie w. m. n. m. pana i instrukcj i sawn
j. m. p. Marka Stanisawa Jasklskiego, ktrymi pewn cz wojska
j. k. m. co dzie okoo Kamieca i Mohilowa nad Dniestrem stanie, obiecowa, aby tak snadniej z naszym wojskiem zczy si mogli. Poniewaby rzeczy postanowione tak potrzeboway, to tedy w. m. n. m. pana ofiaro
wanie nas przywiodo, emy wojsko nasze do tego czasu w Wooskiej
ziemi zatrzymali i jeno przez p dnia drogi od Jas miejsca odlege, ka
zalimy wojsku naszemu wycieczkami molestowa t intencj, abymy
ak rozrywajc siy kozackie przedsiwzicie j. k. m. Rzeczypospolitej
mogli sekundowa. I niedaremne to staranie nasze, albowiem ju zapewne
Wojsko Zaporoskie tego jest rozumienia, i my z k. j. m. Rzpt zobopln
na nich wojn postanowili, a zatem Bazylego wojewod, jako tego, ktry
zamysom naszym by przeszkod, z pastwamy wyrzucili.
Zaczym teraz wojewody spraw Zaporoskie Wojsko za swoj po
czyta i onej jako wasnej wedle monoci broni usiuje i dla tego pewn
699

cz wojska sam obracaj i sam rzecz teraz powzitemu wojewodzie


posikw dodali, eby tak nie tylko zczenie wojsk naszych z j. k. m.,
ale i gdyby mogo by komunikacj, rady i jurysprudencj nasz wszelk
mogli przeszkodzi. Wszake jednak owo ofiarowanie w. m. n. m. pana
tylko ochotniej do tego czasu stano i do skutku nie przyszo.
yczymy sobie tedy po w. m. n. m. panu, owszem sumieniem i saw
(wszytkich panw na ziemi sdziami) obowizujemy, aby dobrego s
siedztwa i chrzecijaskiej szczeroci zmysem uway, e tak potnymi
zewszd ograniczone jest krlestwo nasze narodami i wszystko prawie
rzeczy naszych bezpieczestwo i wesp wojska naszego w porodku ziemi
wooskiej postanowienie na obietnicach w. m. n. m. pana wiszc, prn
i daremn karmi si nadziej i pod ksztatem traktatw niepewnych do
niebezpieczestwa nas przywodzi.
Raczej tedy albo u najjaniejszego majestatu j. k. m. to w. m. n. m.
pan chciej wymc, eby jako najprdzej, stosujc si do, ofiarowania swe
go, pewna cz wojska pod Sorok i Mohilw nad Dniestr bya posana
albo, jeliby to przez jak niesposobno by nie mogo, szczerze nas w
tej mierze uczyni wiadomym, ebymy naszym rzeczom i wojsku na
szemu sposobnie mogli prowidowa i tak j. k. m. w kadej okaji podobnej
usuy, starajc si chtliwymi zostawa sugami.
A lubo pose j. k. m. ledwie za pi albo sze dni do nas przyby
moe, przed ktrego przyjazdem my doskonale o intencji j. k. m. infor
macji mie nie moemy, teraz jednak asekurujemy w. m. n. m. pana, a
przez w. m. j. k. m., i my dla rozerwania Zaporoczykw, Bazylego woje
wod wojn przeladowa nie przestaniemy, ani adnych z nim inducyj
pod adn prob i pretekstem (trzymajc si wzwy pomienionych kondycyj) nie uczynimy, ktremu jeeli rwn wedle potrzeby niebezpie
czestwa bd chcieli da pomoc Zaporoczycy, kt nie rozumie, i siy
swoje rozerwa musz. Jeli te inaczej si stanie, wojsko nasze prze
szedszy miejsca im blisze, tym samym i liczb i sercem potniejsze, w
samej wasnej ich ziemi szuka bdzie i na nich nastpowa.
To te niewtpliw wiar w. m. n. m. pan od nas przyjmij, i lubo
prawda, e Bazyli wojewoda wielkimi swoimi podarunkami niektrych,
(u ktrych zwaszcza wszytkie rzeczy s przedajne), sobie fawor u Por
ty Ottomaskiej zjedna, przecie i to jest rzecz pewna, i chan tatarski
bardziej stronie wojewody multaskiego przychylny i najmniej w tej eks
pedycji przeciwko nam uczynionej wojewodzie i Zaporoczykom chci nie
pokaza.
Std ktrychkolwiek swoich, (ktrzy prz>ed porak niedawn za pa
c w niewielkiej liczbie do Zaporoczykw si przyczyli) pojma mg,
zaraz mierci kara. Co wiksza kapudzika swego chan tatarski do no
wego wojewody wooskiego Stefana z listami wedle zwyczaju swego
przyja potwierdzajcymi przysa, (ktry i teraz przy wojewodzie
mieszka), nakazujc przez listy pastwu Wooskiemu, eby go za pana
wasnego czcili i znali. W ostatku co nastpujce dni przynios, skutek
pokae.
Na ostatku zachodzi rzecz jedna, ktrej ta jej szczero nie dopusz
cza. Hetman albowiem Wojska Zaporoskiego do nas i wooskiego woje
wody przysa posw, od ktrych lubo listy, ktre wieli przez nasze
700

ludzie, kazalimy sobie odesa, przecie onych samych sucha i do nas


puci odoylimy.
Prawdziwe jednak listw kopie w. m. n. m. panu do rk odsyamy,
same oryginay posowi j. k. m. pokaemy.
A lubo turbacje, ktrymi dwoje pastw w ssiedztwie naszym paaj
i znak i wojn nam przynosz, e z pastw j. k. m. pocztek swj bior,
dotd aujemy. Przecie wypuszczenie z Kamieca Bazylego wojewody
pochodni wszytkiego zego rozumiemy, ktry wszytk swoj spraw ta
kimi umocni narodami, ktrzy wszystkiemu chrzecijastwu, ale osobli
w wciekoci i j. k. m. i zacnemu narodowi polskiemu, poprzysionymi zostali nieprzyjacioami.
A e najjaniejszemu krlowi przeciwko zastarzaemu i dugim poko
jem witobliwie zachowaemu dobrego ssiedztwa prawu nie godzio si,
luboby tak indigenie, jako i zbiegowi z pastw j. k. m. dla ssiad przy
jaci mogo si by sta. My przecie na opaczn stron nigdymy dotd
nie obracali i owszem przychylno nasz przeciwko majestatowi j, k. m.
i najjaniejszej Rzptej staralimy si nie tylko deklarowa, ale te i roz
szerzy.
Jednak, jeli dali ozibego (lubo szczeroci nasz niezasuonego)
po j. k. m. przeciwko nam panom doznamy i nieprzyjaciela nam niecht
nego pozwoleniem i dobroczynnoci j. k. m. kwitnc postrzeemy, o ni
kogo sdu opacznego nie zasuymy, jeli i nasza ozibnie do usug j. k.
m. powicona ochota.
: Przeoenie aciskiej rezolucji na polsk co przez p. Jaskul
skiego posana od ksicia j. m. siedmi grodzkiego, gdy ten p. p. j. p. hetmana...
, ,
, .64, N 74. .

. . . .
,


, . . . . .,

. . . [
] ,
[ ]
( . . . . .
).
-, ,
. . . .
,
.
,
, , , .
,
.
701

,
, , (
- ),
[], . . . .
,
. . . . . . . . .
,
. . . . . .
. , .
,
, , ,

. . . . .,
( ).
,
.
, ,
, , ,
, [ ] .
,

. 3 [ ]

, ,
;

.
. . . . .
. . . ,
. . .
,
. ,
. . . . .
.
, ,
, , ,
. . . .
, , , ,
. . .
, ,
.

,
,

,
[] . . ., , ,
.
. . . . . ,
.
702

. . .. ., (
) , -
,

, , . . . . .,

.
, . . . . .,
. . ., ,
,
, , - ,
,
, , . . .,
.
. . . ,
,
. . ., , . . . .
.. . . . . ., ,

, -
( ), .
,
, . ,
. -, ,

,
.
, . . . . ,
,
,
, ,
[] ,
.
(
),
, . , ,
, ,
( ),
,
. , ,
.
, , []
.
.
, ,
.
. . . . . .
. . . .
703

, ,
, . . ., (], ,

, ,
, . . .
.
,
,
, .
. ., -.
,
. . .
, .
(
) . . .
,
. . ., ,
. . .
:
. . . . . . . .

272
1653 . 4.


Copia Hierarum ad illustrissimum Transylvaniae principem


nomine s. r. m-tis de data in castris ad Haliciam die 4 mensis
septembris anno domini 1653 scriptarum
Joannes Casimirus (n. m.)
Illustrissime princeps, amice et vicine noster charissime. Reditus
ab illustritate vestra legatum noster generosus Andreas Morsztyn, dapi sandomiriensis ac aulicus noster, postquam omnia prospera ac vocis
nostris correspondentia, tam de sinceris illustritatis vestrae erga nos offi
ciis, quam de mutua contra communem partium nostrarum hostem coniunctione retulisset nihil convenientius fieri posse existimavimus, quam
aliquot millia exercitus nostri ad navandam militarem operam illustri
Stephano, citerioris Moldavae palatino, mittere, illisque, serio iniungere
ut in ea clarescendi occasione nihil interium incitet (?), quod ad res
strenue fortiterque gerendas redderemus necessarium.
Cumque in eo loco consiliis hostium confusis ac Thimotheo, rebellis
Chmielnicii filio, obsesso nostris panteia (?) illustrit atis vestrae, nec non
illustrium utriusque Moldaviae palatinorum armis secunda fortuna aful704

sisset; eamque ob rem illustris Stephanus idcirco auxilio ad axpugnandos


hostium aggeres a nobis perturbasset et eo velocius res incepta perficere
tur; aliquot centum militum, vulgo dragonum, cum necessariis ad obsi
dionem et expugnationem instrumentis Soczaviam expediimus. Quia vero
nobis occurrebit illud Cosacos in obsidione ac iustum (?) suasum expug
natione multum negotii superioribus temporibus facessevisse Chmielniciumque insperamus affuturum, qui auxilium potenti multitudine armatus
filio suo alumnus esset; idcirco ne iam aliqua ex parte intactum sinere
mus allegavimus in p... ad eundem citerioris Moldaviae palatinum ... iniungentes eidem et communicans cum ductoribus exercituum cum illustritate vestra et ... lanei, quam ipsemet illustri Stephano consiliis illudenti
bus quod ex re et necessitate incum ... in terea quatemus obsesso hosti
aquis et omni pabulo adempto regularique cunctis a partibus circumvallatione factio (?) homines ad obsidionem idoneum reliquerunt ipsi vero ad
corruptionem (?) Chmielnicii.
Si quo futura esset catena copias suas nostro exercitui adiungereet
passus omnes intercludere et eoque unanimi studio festinare non inter
mitteres, quominus omnis sic tua dominia tuta et quemadmodum nos eam
partem copiis nostris tueri non desistimus (?), ita vicissim illustritatis
vestrae exercitus exemplo nostro fieri postulante id necessitate nostro
exercitui inagerentur. Id ocurresque Chmielnicii ausus unanimi omnium
castro (?) confunderentur.
Quod ad nos attinet proximis diebus ad Haliciam metabimus castrum
eo quantocius exercitum directuri, ubi et facilior mutuarum copiarum co
niunctio et hostilium consiliarium unanimi omniam nostram laetitiam
superis faventibus resultatum foret elusio. Hoc tantummodo illustritate
vestra ab intentione nostra nequaquam alienam intererit faciendam. Quo
minus exercitui sui ductori nostri eo in passu secundare demandaret con
silia. Ipsaque, quam nobis multoties exhibuit, in eodem erga nos sincero
et stabili prosistit candore. Sic et hostis circumventis et mutuis dominiis
alma pax restitum ... constentando et sincero affectu inter nos colendae
amicitiae dabit occasionem.
Cui nos interim prosperam salutem ac fortunatos rerum omnium suc
cessus amititiam apprecatur. Data iusupra.
: Od k. j. m. do ks. j. siedmigrodzkiego listu kopia...
, ,
, 64, 10. .


, 4
.
'

( ).
, .
,
, ,
45-510

705


,
. ,
, ,
, [
] .
,
[ ],
.
,
, , ,
,
, []
.
,
, ,
,
[]
,
, ,
.
, ...
...
...
[ ],
.
, ,
[] , { ],
,
.
{]
, [
] ,

*

, .
, [
] .
,
,
,
.

.
. ,
. -

*.. . .

706

, ,

.

.
: . . . . . .

273
1653 . 4. .
.
,
,
Illustrissime domine, amice nobis observantissime
Liiteras vestrae illustrissimae dominationis 25 augusti exaratas
hodiernaque die medio eiusdem tabellarii nobis praesentatas amice acce
pimus cuiusquidem remissionem ob debilitatem equorum quamvis hac
occasione distulerimus, brevi tamem expedire, ac quid novi intervenerit,
per eundem communicare cum vestra illustritate nequaquam praetermit
temus.
Per gratum itaque nobis extitit, quod vestra illustritas, tam de regiae
suae majestatis, quam sincero vestrae illustritatis affectu, simulque exerci
tuum suae maiestatis approximatione, optimoque disposito progressu
certiores reddere volueris. Quemadmodum enim nil de regiae suae maies
tatis oblatione dubitavimus, ita realitatem eius vel inhac etiam certi suae
maiestatis exercitus cum nostri coniunctione experti sumus, nullam
praetermissuri occasionem, quin reciproca sinceritate eidem serenissimae
maiestati rectopensemus.
Qui quidem coniuncti exercitus in Moldavia ad arcem Szuczawa
dictum, in quibus existant terminis, qualiterque eidem loco se applica
verit hostis, inopinato usus stratagemate, antequam recantiores nostrae
copiae ad eum locum pervenire, ne dum cum exercitu suae maiestatis
sese coniungere potuissent, ex informatione Stephani vajvodae Katnarium, versus tendentes captoque tandem rumore qualiter hostem invase
rint, qualique eventu hactenus hostem constrinxerint, ea omnia inno
tuisse vestrae illustrissimae dominationi, non est, quod dubitemus. Quod
si vero juxta informationem vestrae illustritatis primarius suae maiesta
tis exercitus ad Tyram vel Dnestrum fluvium vestrusque Mohiloviam
pervenerit, Chmielnicium filio ac exercitui, Basilium autem familiae ac
bonorum, numeroso posse succurrere exercitu, ratio ac status belli suade
re vix potest, omni tamen dubio procul omnem movebunt lapidem uterque
plurimis ex mirabilibus oblationibus acturi tam apud Tureas, quam Tar
taros, qualiter periclitantia ipsorum pignora illorum etiam auxiliis salvari
possint, cum aliter plane in ruinam sint diventura.
Quare e re communi summae nocessarium multisque modis utile,
cum ita res ipsa demonstret, summopere vestram illustritatem rogamus
pro sua, qua pollet, authoritati, efficiat apud suam maiestatem regiam,
45*

707

ut quanto poterit citius praecludi possit via, ne suppetias obsesso com


muni inimico transmittere possint Chmielnicius ac Basilius ex ditionibus
Kozakorum, Quibus effectuais, quamvis a palatino Valachiane Transalpinensis litteris, 30 augusti ad nos datis, ita informemur, qualiter passa
szilisztrensis suas etiam congerens copias, ascissisque sibi copiis etiam
Tartaricis Danubium traicere ac vel immediate coniunctos nostros exerci
tus invadere, vel vero ipsum palatinum aggredi intendat, eo proposito,
ut per eius agressionem obsidionem solvere, Kozakorumque exercitum
cum filio Chmielnicii, familia bonisque Basilii eliberare possit, quod si
nimirum noster exercitus relicta obsidione in succursum Matthaei pala
tini perrexerit. Si vero obsidio continuata fuerit, nominatus palatinus
profligatus sede amoveatur, amotoque illo obstaculo Kozacis ac Tartaris
protinus subvenire possint, et quamvis hoc in casu illum deserere ne
quaquam possimus, tamen ita etiam in hoc casu nostros disposuimus
exercitus, ut separato cum exercitu supremum nostrum generalem in
auxilium ipsius palatini transmittamus, imo rebus ita postulantibus,
etiam nostra in persona veniamus, continuata interim cum exercitu in
Moldavia existente ac cum majgnifico domino Kondrackie coniuncto, obsi
dione ac belligeratione. Attamen si secus fieri minime posset ac reliqui
exercitus pronunc in promptu habiti resistere impetui huic Turcico non
sufficerent, verum soluta obsidione szuczavico, una pars illius exercitus
contra Tuream converteretur.
Attamen oblationibus nostris sincere satisfacere volentes, hoc etiam
in casu quamquam difficili, tamen expressum dedimus ordinatum exerci
tuum nostrorum praefectis, ut selectiorem stipendiariumque militem nost
rum cum magnifico domino Kondrackie ad servitia suae maiestatis ac
reipublicae expedire nullatenus praetermittant. Sicque omnem nostram
sinceritatem, tam secundis, quam adversis fortunae casibus serrenissimo
regi ac reipublicae promissam indissolabili vinculo obligatam esse, dum
ieneamus, similem etiam suae maiestatis reipublicaeque ac vestrae etiam
illustritatis affectum speramus ac summopere contendimus. Quoniam
autem legatos nostros his interventibus difficultatibus ad serenissimam
regiam maiestatem expedire non potuimus, rogamus vestram illustris
simam dominationem, quo apud suam maiestatem excusare velit, brevi
enim una cum confoederatorum etiam legatis expedituri sumus. De
cetero illustrissimam dominationem vestram ad vota valere ex animo
voventes. Datum in curia nostra Grgeniensi die 4 septembris anno
1653.
Illustrissimae dominationis vestrae amicus benevolus ad officia pa
ratus Rakoczy princeps transilvanensis.
Die 4 septembris.
Gorgony 1653.
: Illustrissimus princeps Transylvaniae 4 septembris. Ad m. d. generalem.
Instat ut praecludatur cum. Kosacis et Tartaris, ne in succursum veniant palatino Basilio
et quomodo hoc possit fieri etiamsi altera ex parte basza Bulgariae invadere ess vellet
longe desserit.
, ,
, 64, N 15. .

708


, !

25 , .
,
, , , ,
.
,
,
,

.

, ,
,
.
,
:
; ,
, ,
,
,
; ,
,
. ,
,
,

; ,
,
, ,
, .
,
,


,
.
,
30 , ,
,

, ,
,
, , , , ,
.
, ,
,
. ,
709

. ,

, ,
,
, ,
. , ,
,

.
,
,
,

.

,

.
-
,
, .
.
4 1653 .
,
, .
4 1653.
: 4 . . .
, ,
,
.

274
1653 . 10. .

.

Serenissima regia maiestas, domine benignissime!
Non dubito, quin certo maiestati vestrae constet, qualiter Basilius
antehac Moldaviae palatinus auxiliatricibus rebellium vestrae maiestatis
copiis suis ac Kmielnicii familiae exercitu ad arcem Szuczava obsessis
intendant succerere, cui quidem hostis intentioni obviare ac resistere velle
et posse suam maiestatem, uti firmiter credo.
Ita instantissime etiam contendo regiam suam adhibere providentiam
suaque maiestatis ac meis exercitibus moldavicam illam expeditionem
contra communem continuantibus numerosum quanto citius adiungere
exercitum vel vero memorato Basilio ac sibi adiunctis hostibus viam
710

praecludere dignetur, ex ditionibus atenim meis recens exercitus expediri


hac occasione non potest, cum summopere Tureis et quidem specialiter
szilistrensibus militibus ac palatino Valachiae Transalpinensis invigilan
dum sit.
Quibus impeditis obsessi ad Szuczaviam Kozaci deo volente valde
brevi incuitabilem passuri ruinam. Sublato etiam isto impedimento mei
etiam milites vestrae maiestatis cohortibus adiuncti contra communen
hostem vestrae maiestati fidelia at industriosissima declaraturi erunt
servitia. Ego autem tam in hac, quam aliis etiam occasionibus regiae
vestrae maiestatis in me exepertum favorem et propensionem promptissi
mis demereri servitiis constantissime studebo.
Ac de reliquo vestram maiestatem, quam diutissime viventem feliciterque bellantem ac regnantem exopto.
Datum in civitate mea Segesvar 10 septembris 1653. Serenissimae
regiae maiestatis vestrae, addictissimus per G. Rakoczy p(rinceps)
T (ransylvaniae).
: Serenissimo principi domino Ioanni Casimiro dei gratia regi
Polonia (. .) Data d. 10 septembris.
: Ad sacrem regiae maiestatem Segesvar 1653 princeps Transylvaniae
10 sept. Intellexisse palatinatum Basilium priore arma, ut succurrat obsessis hostibus
in Szoczavia; regem suppetias suas ferre velit rogat... vice versa assistentiae regi.
, ,
, 64, 18. .

, !
, ,
, ,
,
,
. ,
.

,

, , ,

.
, ,
.
, ,
, .
,
, . ,
, , ,

, .
,
.
711

10 1653 .

. , .

: .
.
: . 1653.
10 . , ,
. ...
.

275
1653 . 18.
.


J. w. a mnie w. m. . kanclerzu wielki koronny, panie i przyjacielu.
Przyznawani, e w. m. j. pan w znacznej ku mnie przyjani i poufa
ej korespondencji statecznie personito raczysz, gdy czstym pisaniem
dobrej ku mnie afekcji w. m. m. pan wywiadczasz i o ruszeniu si j. k.
m. p. w. m. informuje mi, za co jako powinne w. m. m. panu oddaj
dziki.
Tak tez wracam de successu rerum mearum przy naszych rewerencjach w. m. m. pana wiadomym czyni. Nic tedy pewnego w. m. m. panu
oznajmi nie mog, jako to, i syn Chmielnickiego 12 praesentis, bdc
postrzelony z dziaa, w tym tygodniu umar.
Plebs za z pukownikami i setnikami, przy tej fortece szacw
poprawiwszy, broni si, ktr przez szturm trudno wzi, chyba godem
wymorzy, dlatego musz si od szturmw supersedowawszy, aby sna
w ludziach szkody nie byo, tak dugo in obsidione trzyma, pki si nie
poddadz, albo te w rozsypk nie pjd.
O
Tatarach budziackich daj mi zna, i cicho siedz, mam tam
posacw swoich, take te i w Krymie, ktrzy tak mi stamtd przy
nosz wiadomo, w. m. m. panu teje godziny przel.
Pisz mi sudzy moi z Gaacu, i posacy hospodara multaskiego
przy Tatarach, z Krymu do niego powrciwszy, to referowali, i Chmiel
nicki posw swoich do chana przysa gorco go proszc o posiki, aby
synowi swemu mg do Wooch na odsiecz posa, ktrym to chan tak
odpowiedzia: jako syn Chmielnickiego mimo rozkazania moje szed
do Wooch, tak te nie tylko posikw, ale i adnej ywej duszy niech
ode mnie nie spodziewa si. Przeto nie rozumiem, aby Tatarowie do
Wooch wtargnli chybaby malum suum przeciwko wojskom j. k. m.
obrci mieli, na co pilne mam oko i w m. m. panu oznajmi nie
omieszkam.
Co si za konjunkcji wojsk naszych z wojskami j. k. m. tyczy, e
jakom przez j. m. p. posa j. k. m. do mnie obligowanego deklarowa si,
tak te to do efektu przywie zechc, a zwaszcza z mojej strony radbym si sam na usug j. k. m., ze wszystkim wojskiem moim ruszy,
kiedy by p. bg tak prdko sprawy moje w dostaniu tego nieprzyjaciela
712

prospere raczy. O dalszych zamysach j. . ., abym od w. m. m. pana


informatus zosta, wielce prosz i teraz uprzejmie suby moje zalecam
jako najpilniej w ask w. m. m. pana.
W obozie pod Soczaw die 18 septembris 1653.
W. m. m. pana cale yczliwy przyjaciel i powolny suga Georgi
Stefan, wojewoda i hospodar ziem Modawskich.
()
: J. w. a mnie w. m. panu i przyjacielowi j. m. panu Stephanowi z Pice Koryciskiemu, kanclerzowi wielkiemu koronnemu, warszawskiemu, ojcow
skiemu, wulbromskiemu strarocie.
Die 12 septembris 1653
, ,
, 43, 22. .

. . . . . .
, . . .
,
. . . . . .,
. . . .
, ,
. . . .
, , 12
, , .
, ,
, ,
[] .
, , ,
, .
, . ,
, , .
. . . . ,
, ,
, ,
, ,
. :
,
, .
,
,
. . ., . .
. .
. . ., ,
. . . . . .,
[],
. . .,
.
. . . . .
. . . . . .
. .
713

18 1653.
. . .
, .
[].
:

.
12 1653

- ., . .
, , , -

276
1653 . 8. .
-
Janie wielmony mciwy panie wojewodo poocki, mj wielce mciwy
panie i wuju.
W potrzebnych, ktrych splnych in Repub. muniorum najwicej
wycigaj rationes, konferencjach z w. m. m. m. p. pozostanie sprawia
teraniejsz, ktra w tamtych krajach exarsit, zaraz morow, drg i
przejazdw, a zatem i listw bezpiecznego przesyania zatrudnienie. Teraz
i i sam czas umierzenia jej nadziej czyni i rerum momenta znoszenia
si z w. m. m. m. p. necessitatem imponunt, dalsze rumpo silentium
tym, co publicum ojczyzny statum zachodzi, donosz w. m. m. m. p.
Nie rozwodzc si z wypisowaniem tego, co po te czasy w Koronie
intercessit, zebrane na kup wiadomoci posyam dla przejrzenia si in
consiliis et formatione ductus belli.
Teraz, po wziciu zamku socowskiego, przez dedycj, ktra za akce
leracj traktatw nie bardzo dobrze naszym successit i nieprzyjaciel z
sprawionym taborem, rozpostartymi chorgwiami, bbnami zabitego Ty
mosza ciao cum insignibus w porodku taboru prowadzc, wcale recep
tum do swoich otrzyma, konfederatowie ad propria prdki uczynili powrt.
Onych posikw, na ktrychemy to byli skoczenia tej wojny tasadzili nadziej i dla nich wszytk por wojenn prodegimus, nadto
gw o ludzi nadstawiajc, znacznie sil uronili, saba, jeli tylko nie
adna, otucha, bo, odchodzc, tylko cztery tysice kopijnika zwyczajnej
swej armatury, co kopie za cholew nosz, nam Wgrowie obiecali i to
cum delusoria, z ktr tak dugo zapadali, declaratione, e przeciwko
samym tylko Kozakom sta gotowi, nie przeciwko Tatarom, jednego
pana z nimi hodownikom, nadto z tym in antecessum dajc si sysze,
e jeli ich obroki dochodzi nie bd, zarazem nic nie bawic, odchodzi
nazad maj.
A std snadno widzie moemy, na jak wtym consilia te zasadzay
si fundamencie i co nam za fructum przyniosy, kiedy miasto znacznego
do wntrznego uspokojenia przyczynienia, tym straszniejsze i prawie
extremum zacigny na nas wojny tureckiej discrimen, kiedy Turcy
bardzo si o t pactorum, przejciem za granic, wolacj uraaj i windykokowanie jej przedsibior, a na hospodara tego nowotnego o te konjunkcje z nami krzywo bardzo patrz.
714

Nasi tam wyprawieni za wziciem od stray wooskiej o konjunkcji


Chmielnickiego z samym chanem i ordami i o przeprawie przez Dniestr
pod Raszkowem pewnej wiadomoci do swoich si skwapili, eby ich
nieprzyjaciel prdkoci sw cale od wojska nie odsczy.
Dokd tak spotniony najpierwszy nieprzyjaciel ten wyrwa impet,
czy na Woochy, osadzajc znowu starego hospodara, czyli, widzc, e
tam ju po harapie, na wojska nasze, wiedie nie moem.
Atoli std kady kolligowa moe, jako ad incitas prawie redacta
i o reszt przyrawiona ojczyzna nasza, kiedy za tak dalekim k. j. m. z
wojskiem koronnym wymknieniem kraje wszystkie w tyle zostawione, inkursjom nieprzyjacielskim odkryte, a za wiszc nad karkami nieprzyja
cielsk potg ostatniemu, (strze boe), discrimini wszytko oraz com
missum. Midzy pozostaymi za w domach adnej gotowoci, ani pogo
towiu ingruenti periculo rezystencji adnego nie masz sposobu. Ju tu
unicum residuum o tym wszytkim braci wczenie ostrzec i, aby wasnej
securitati potrzebn nader contulere chcieli gotowoci stymulowa. A i
mnie, zacignionym wojskiem zawiadujcemu, partiri i rozrywa si trud
no, i na w. m. m. m. p. cura ruszenia powiatw, przyjdzieli do tego, reci
dere musi, tedy cale ycz, aby w. m. m. m. p. z przestrogami tymi po po
wiatach rozesa i, aby do wasnej zawczasu mieli si obrony, zagrzewa
ich nie przestawa, pokazujc, e w zakrztnieniu si okoo potrzebnej
gotowoci salus ich wasna naley, ani na szczupe siy cale ubezpiecza
si nie mog wojska tego, ile jeli, uchowaj boe, co adversi na wojsko
koronne padnie.
O
ktrym to wojsku naszym w. m. m. m. p. krtko defero, i tak
dugim, poniewolnym dla oczekiwania ustawicznie inkalkowanej koniunkcji z koronnymi tu na jednym miejscu staniem zniszczao, godem,
cik penuri, a i zagszczonymi chorobami bardzo przerzedzeni, od
koni poodpadali, dispendia ledwie wetowane passi i tak bardzo, jako
nigdy po te czasy, attriti, e dalszej nie mog tu zgoa mie subsvstencji.
Skd" uwaajc, i duej ich trzyma w tak niewytrwanej biedzie i za
nastpieniem ju mrozw i niegu dla samych i koni poywienia zasi
gania niepodobiestwie, nicby nie byo inszego, tylko do dziea na potem
uczyni ich cale inhabiles, a zatem necessariis Rempublicam exarmare
praesidiis, wziem to invitus przed si, abym ich post nonam praesentis,
terminie ekspirujcej suby, std sprowadzi i na pograniczu tutecznym
od Polesia i Woynia, cian t zasaniajc i drugiej strony od Mohilowa
i Mcisawia nie ogoacajc, porodku * take zostawiwszy jak naj
gciej dla tym prdszego za nastpieniem gwatownej potrzeby
skupienia rozoy.
Co, skoro confectum reddam, nie zaniecham dostatecznie oznajmi
w. m. m. m. p., onego asce z subami mymi pilno si oddajc.
Datum w obozie pod Rzeczyc, d. 8 novembrzis 1653.
W.m. m. m. p. i wuja siostrzeniec i suga powolny J. Radziwi w. w.,
hetm. p. 1.
Die 26 novembr. oddano.
, ,
IV, 16, 189, . 301302. .

* porredzie.
715


, . . . .
.
. . . . . ,
,
- ,
, ,
. ,

. . . . ., . . . .
. , .
, ,

.
, ,
,

.
* .
,
-
, , ,
, , ,
4 ,
,
, [] ,
,
, , ,
, .
, ,
,
, ,
,
,

,
- .
, ,

, ,
, , .
, ,
? , [ ] ,
, , , ,
. ,
, . . ., ,
* .

716


(
) .
, . [
] '
.
, ,
, . . . . ., ,
, , . . . . .
[]
, []
, ,
,
, , ,
.
. . . . ., -

[], ,
,
. ,
, , ,
. ,

- ,
,
, ,
[
] ,
.
.

.
, . . . . .,
.
3 1653.
. . . . . .
. . [] [].
26.
277
1653 . 18.

J. w. a mnie wielce m. panie kanclerzu wielki koronny m. m. panie


i przyjacielu.
Posacy moi w blisko przesz sobot, wyjechawszy od chana, tego
dnia dzisiejszego przynieli mi wiadomo, i chana usq... odjechali,
717

ktry z potg swoj w gr ku wojsku j. k. m. cignie, bo orda, koczujc


tak dugo w Ukrainie, na zaczeka i pragnie jako najprdzej rozprawy,
ale widz, [e] chan, jakom z tych posacw zrozumia, trwoy sob, bo
Chmielnicki wojska ledwo ze dwadziecia tysicy ma przy sobie i to
podego. Ci posacy referuj, i chan 15 novembris mia posa swego
wysa do j. k. m., eby albo pole da, albo pokj zawar. Widz, zeby si
teraz chan atwo do pokoju skoni, bo vires Chmielnickiego s imminatae,
ktrymi confidere nie chce. Chmielnicki ordzie sto osiemdziesit miast
za Bohem in praedam naznaczy, dlatego, e tak dugo przy nim mieszka
li, na co srodze narzekaj.
To ja wszytko wysokiej w. m. m. pana committo konsyderacji, ve
rum sit pax z chanem przy tej okazji j. k. m. stabilienda czyli te m.
duce viribus vires tych nieprzyjaci reprimendae.
Uprzejme zatem suby moje zalecam, jakonajpilniej w ask j. m.
m. panu.
W Romanie die 18 novembris 1653.
W T . m. m. pana cale yczliwy przyjaciel i powolny suga Georgi
Stephan, wojewoda i hospodar ziem Modawskich.
: Chan powoli w gr cignie, a na Chmielnickiego nie
czeka, e wojska kozackiego mao ma przy sobie, mwic mu indignatus: Jeeli wojska
wicej nie zbierzesz, ja sam Polakom bitwy da nie mog.
: J. w. a mnie wielce m. panu i przyjacielowi i. m. p. Stephanowi ze Pilec Koryciskiemu, kanclerzowi wielkiemu koronnemu, warszawskiemu, ojcow
skiemu, wolebromskiemu etc. starocie.
Die 18 novembris 1653 od Stephana hospodara modawskiego.
, ,
, 43, 24. .

. . . . . . .
.
, ,
, ... ,
. . .,

[ ], , ,
, 20
, . , 15
. . .,
. ,
,
. 180
, ,
.
. . .
. , ,
.
. . . .
. , 18 1653 .
718

,
. .
.
: ,
, ,
. : ,
.
: . . . . . . . . . , , , , . .
18 1653 , .

278
1653 . 30.
.


Respons j. w. m. p. kanclerza wielkiego koronnego
na list Sefer Kazy agi, kanclerza chana krymskiego
Odemnie, Stefana Koryciskiego, kanclerza w. Krlestwa Polskiego,
przyjacielowi memu Sefer Kazy agi, kanclerzowi chana krymskiego zdro
wia dobrego i szczliwego panowania ycz i naszym sposobem na
dugie lata.
Gdyby w pamici dawne od wiekw zostaway poprzysione przy
jani, ktre i porta Ottomaska warowaa, mielibycie w. m. m. w uwadze
i Zborowskie postanowienie, ktre midzy najjan. krlem j. m. p. moim
z chanem krymskim stano, jako sam w. m. przypominasz, e ci dwa
monarchowie, gniewu swego dawnych nieprzyjani zapomniawszy, wie
czn i doskona postanowili sobie przyja, jubycie byli wicej w. m.
ani wojskami swymi, ani osob sw chan krymski w pastwa krla j. m.
nie wchodzi.
Co e uczyni, sdzisz w. m., e przysig zama, nie majc adnej
od krla j. m. p. mego przyczyny bo i zatrzymane upominki bra, ktre
s na to z dawna postanowione, aby przeciwko nieprzyjacielowi naszemu,
gdy tego bdzie potrzeba, jak sam w. m. przyznawasz, bro swoj pod
nosi. A chan krymski nieprzyjacioom krla j. m. pana mego. pomaga
i wedug postanowienia nie zachowuje si. Bo nie tylko, e nie broni i
starszym ich w pastwa krla j. m. wchodzi Kozakom pomaga kraje
pustoszy, ale te i sam osob swoj ju to drugi raz po Zborowskim
postanowieniu nieprzyjacielsko wojuje pastwa krla j. m.
Dlaczego upominki, ktre na znak przyjani i za to, e przeciwko
nieprzyjacielowi krla j. m. stawa powinien, nie nieprzyjacioom po
maga, nie s oddane, ktre dla przyjani nie za nieprzyja s posta
nowione. e tedy z w. mciw strony zamana przysiga, sam si w. m.
osd, gdy do tego czasu wojska krla j. m., pastwo pana mojego,
w pastwa chana krymskiego nie postay.
V

719

A e Kozakw umow przypominasz w. m. z sawnej pamici p. Osso


liskim, natenczas kanclerzem wielkim koronnym, przy ktrej nie tylko
podskarbi, ale i w. m. sam by, i traktowae na miejscu chana krym
skiego pana swego, znam to. Ale ci Kozacy wszystko to ju zamali beresteck zdrad i potem po biaocerkiewskim postanowieniu batowsk
(a kto wiar amie niesuszna mu jej dotrzymywa), ktrzy nie tylko
panw do majtnoci wasnych nie pucili, ale cokolwiek tam byo przy
jechao, okrutnie pozabijali, pomordowali, majtnoci ich i wszytkie po
ytki sobie przywaszczyli. Co chcc krl j. m. uspokoi askawoci
przy komisarzach swoich, cz wojska na Ukrain wyprawi, a oni za
raz z chanem waszym pod Beresteczko przyszli. Potem pod Bia Cerk
wi ugod insz poprzysigli, a prdko zdrad swoj za pomoc wojsk
chana krymskiego wojska j. m. pana mego znieli 204 .
A na ostatek niewidane i niesychane nigdy okruciestwo wojska
chaskie i z nimi uczynili, gdy ju ludzi, w niewoli bdcych, w pie
pocinali. Za co samo karania od boga, ktry jest sprawiedliwy, spodzie
wa w. m. potrzeba.
Jako za wiele razy te przestpstwa krl j. m., pan mj, czy to od
puszcza, gdy spod Beresteczka, mogc ich znie, pod Bia Cerkwi
zawarte postanowienie stwierdzi. Potem i po batowskiej, suplik ich
przyj i do uspokojenia komisarza swego zesa. Ani tedy Zborowskiej
ani biaocerkiewskiej nie trzeba przypomina aski, bo j zdradami swy
mi zmazali.
I nie naley chanowi krymskiemu z zdrajcami i krzywoprzysicami
przestawa, jako nie byo potem, do chana krymskiego od krla j. m.
posya, skarc si na nich, gdy to naley kademu panu poddanych
swoich kara. Mia si tedy poczuwa chan krymski w przysidze swojej
i w sawie i w pamici mie dobroczynno krla j. m., a przyjacioowi
by przyjacielem, nieprzyjacielem nieprzyjacielowi.
Jako i teraz nie w pastwo chana krymskiego ruszy si by krl,
pan mj, z wojskami swymi, ale eby sam w Ukrain panw wprowadzi,
a dobrym ask sw pokaza, a nieposusznych pokara. O co i sam
Chmielnicki zdradliwe posya supliki, ofiarujc si, e za zeznan
ask mia si przeciwko kademu nieprzyjacielowi krla j. m., pana mego,
za rozkazaniem ruszy, na co listy jego s. Przy w. m. tedy, nie przy nas,
zostaje zamanie przysigi.
Myseisz si w. m. na tym, eby krl j. m., pan mj, dla wiadomoci
0 przyjciu chana krymskiego mia nazad pod waniec cofn, byle czego
1 teraz s insze przyczyny, dla ktrych tak dugo sami stoimy.
Wojska, ktre ma potne, nie dziwujcie si w. m., e je okopa.
Zwyczajna to wojskom naszym, gdziekolwiek stan. Wie krl jegomo,
pan mj, co jest sawa. W ziemi swojej stoi i na w. m. dawno czeka,
a przecie w. m. m. nie sporo. I miejsce i pole ju sam dawno obra, krl
j. m., jako gospodarz w ziemi swojej, i chana krymskiego jako gocia,
gdy przyjdzie, wita bdzie, wszystkiemy zawsze placu dostali i potem
bitw zwyklimy dawa. Oboje znajdziecie, lubo siebie lub rozmwi
zechcecie, gdy i najwiksze wojny s dla pokoju. A co macie czyni,
czycie.
720

Zimowaniem i pustoszeniem krajw naszych bellum grozicie, jest


tam jeszcze i nasza za w. mociami potga, ktrcie pod Beresteczkiem
widzieli, pospolitego ruszenia.
Wzajemne to s rzeczy, moemy i my kaza nawiedzi pastwa cha
na waszego, czegomy dotd nie czynili, gdy nam tak daleko do was,
jako i wam do nas, jeli nam teraz dacie najmniejsz okazj. Cem i
w. m. po przyjacielsku wypisuj. Na czego wywiadczenie posyam Sefera, tumacza, dobrze w. m. m. znajomego gdy to rzecz jest susz
na, aby jeden drugiego posacw przyjmowa i odsya bezpiecznie
przez ktrego czekam od w. m. wiadomoci.
Dat w obozie pod Zwacem, wnia 30, miesica listopada, roku nar.
p. Chr. 1653.
, ,
, . 53, 62, 385. .

. . . .

, ,
, are, ,

.
, ,
, , ..
,
. . . .
, . ., , ,
, .
. . ,
. .
, . ., , ,
. . . . []
, , , . ., ,
, [ ], ,
.
. .
.
. . ,

, , . .
,
, [ ]
. ., ,
, .
, , . ., .
46-510

721

. .
.
, . ., . , ,
, , , . . ,
, .
,
. ( , ,
).
, , , , ,
. . .,
,
, .
,

. . 204 .
, ,
, ,
. . .
, .
. ., , .
, ,
. ,
[],
. , ,
.

, , . .
,
.
, . .,
, .
, ,
, ,
, ,
. ,

. ., , ,
. , . .,
.
, . ., . ., ,
, . [ ]
, -
. , . .,
, [] ;
, .
, . ., , .
. . , . . - .
722

, , . ., ,
, , .
[] , .
, , ,
.
.
,
. . ,
. ,
,
. ,
* , . . . - , , . .
,
; . .
.
30 , . . . 1653.

279
1653 . . . #.



Jan Kazimierz z boej aski krl polski etc.
Oznajmujemy tym pismem rk nasz podpisanym, i, uywszy wiel
monych urodzonego Stanisawa z Brzecia Lanckoroskiego, woje
wod ziem ruskich, skalskiego, Stanisawa witowskiego, sdomirskiego
i lubelskiego, knyszyskiego, Zwoliskiego, Michaa, ksicia Czartoryskie
go, woyskiego, krzemienieckiego, kasztelanw i starostw, take wiel
monych: Jerzego, hrabi na Winiczu, Lubomirskiego, marszaka, gene
raa krakowskiego, spiskiego, chmielnickiego, niyskiego i Stefana z
Pice Korycyskiego, kanclerza, wielkich koronnych, warszawskiego, oj
cowskiego, wolbramskiego starostw do traktowania o zgod i pokj z
Islam Girejem chanem krymskim, in visceribus pastw naszych nieprzy
jacielskim sposobem z wojskami tak swoimi, jako te rebelizantw na
szych Kozakw in perniciem tej ojczyzny sprzysionych, zostajcym,
bd od niego do tych traktatw przez listy tak jego samego, jako i
wprzd jego wezyra powiabieni, za komisarzw naszych, a to stosujc
si w tym do zdania pp. rad naszych, ktrychemy w tym rady
zasigali.
Onym spoinie i jednostajnie vigore senatus consulti, moc i wadz
dajemy zawarcia pokoju z tym nieprzyjacielem, by te jeeli inaczej by
nie moe, poniewa tego si dopomina nieprzyjaciel i z tem si odzywa
sposobem Zborowskim.
46*

723

Dokadajc tego, i to na staranie nasze bierzemy, e takowy pokj,


ktryby promienieni wielmoni komisarze postanowili i sami przyjmiemy,
i aby on stany koronne przysig blisko przyszym sejmie aproboway,
powag nasz si wstawi, ile z nas bdzie, obiecujemy. Co przyrzeczo
nym wielmonym komisarzom niniejszym pismem naszym warujemy. Ono
rk nasz podpisawszy i pieczci nasz utwierdzi rozkazawszy.
Dan w obozie pod wacem dnia .... m[iesi]ca roku p. 1653. Pano
wania naszego polskiego V a szwedzkiego VI roku.
Jan Kazimierz.
Stanislaus Sarnowski
can. cr. s. r. mtis sekretarius.

Gierejem in a. 1653.

Plenipotencja

do

traktowania

chanem

tatarskim

Soliman

, ,
, 62, . 14, S45. .

, . .
, ,
, ,
:
, , ,
, , , , , , , , , : , , , , , , ,
, ,
[] , , , ,

,
,
, , [. .
],
.

,
,
.
, , ,
,
, ,
, ,
.
.
.
724

... 1653,
V VI .
.
,
.
:
. 1653

280
1653 . 1.



Z obozu spod waca die 1 decembris anno 1653
I ten nieprzyjaciel tandem aliquando spod Zwinkowa i Soopowicz
ruszy i, otarszy si z podjazdem o Kamieniec, midzy Grdkiem a Sniaiyniem stan ku Sniatyniu properaturus, eby nam ty wzi i poywie
nie, ktremy stamtd do tego czasu mieli, odj by. Immediate strony
tego consilium, co z tym czyni i kommunikiem czyli taborem na niego
natrze.
A interea list od Sefer Kazy agi do j. p. kanclerza koronnego nie
zwyczajnie po polsku pisany od Jasnogrskiego Kozaka chopa albo
raczej kaaus przyjty. Do obozu dwie godziny w wigili . Andrzeja
przynis. Contenta tego listu, eby si raczej krl polski z chanem roz
mwi, abo mu pole da, a wicej si granic cudzych pilnujc, po ktach
nie kopa, pewien bdc, e jeeli na tym miejscu wstawa bdzie, dal
sza wo pastwa jego desolabitur.
Przypomnione w tyme licie pakta Zborowskiego i biaocerkiewskiego, a oraz i to, e jeeli Kozacy to winni byli, mia to by krl polski
chanowi, jako przyjacielowi swemu, deferre, a przy tym poczuwajc si
w tym, zeby go byy doszy zwyczajne upominki.

Na to wszytko od j. w. p. kanclerza wzi ryspost, e jak zama


nia wiary i przysigi z chana i Kozakw przyczyna, tak to mu, da p. bg,
sromoty i wiecznej ohudy jego okazj bdzie, gdy tym, ktrzy najotniejszymi wadnie, tak wiele razy poprzysionego pokoju i tyrastwa
przykadem zniesionych pod Batohem niewolnikw imci, jako nad tym,
ktrzy sia dobrodziejstw i szczodrobliwoci krlw polskich otrzymaw
szy tego, e lubo spustoszeniem dalszych woci mie si odzywa. I tam
da p. bg dozna niemniejsz p[ospolitego] ruszenia potg, przed ktr
sromotnie pod Beresteczkiem pierzchn, odbierzawszy tych, ktrym patrocynufe zdrajcw. A przy tam tako onemu do nas, tak nam w jego past
wa, nie daleko bdzie, gdy si kiedy tedy nieprzyja za jego nieprzyja sowicie oddawa bdzie, ani go to niech nie boli, e poamy do
tychczas nie dali, dawno pole do boju otwarte, na ktre krl j. m. c.
725

przed kilk niedziel, jako gospodarz w ziemi swojej obra, tak dugo
oczekiwajc niesporo przybywajcego gocia, a kto pole pod Berestecz
kiem da, niech si sam osdzi. Krlowi jako panu byo wolno i bdzie
z poddanymi pro exequentia swawoli onych decernere. A, e si chan do
tego miesza i onemu przy poddanych moe si po grzbiecie miasto upo :
minkw dosta. W ostatku, jako sobie chciej i do rozmowy i do boju,
zawsze chanowi, jeli mie ac hoc campo patebit, apertus.
Posano z tym listem przed kilk dni przejtego z naszym ordyntariuszem Tatarzynem, na ktry co za respons bdziemy mieli, prope diem
oczekiwamy, zamyliwajc o ruszeniu si spod Zwaca ku tym rezyden
tom ucietyskim 205 za pomoc i bogosawiestwem boskim.
, ,
II, . 18, . 138139. .

, 1 1653
, -
, ,
. ,
,
. , ,
.
-
. . ,
, , -.
. . ,
,

, , ,
,
.
, , ,
, ,
, , .
. . . ,
. , ,
,

. , , ,
, , ,
. , []
, ,
, ,
. , ,
,
. ,
. , . .
726

, ,
.
, . , ,

. ,
. ,
, ,
.

; ,
.

- 205 .

281
1653 . 1.

Kopia z listu z obozu z waca die 1 datae
Za powrotem podjazdu p. Grskiego z jzykw sprawieni, e nieprzy
jaciel pod Szarawk. Stana bya w pitek rada ruszy si ku niemu
pod Husiatyn, abo Jazowiec, ale wieczorem przyniesiono, e orda pod
samo miasto Kamieniec podpada, na czym, kiedy konsultuj, w nocy
przywiedziono chopa z listem od Sefera Kazy agi do j. p. kanclerza,
w ktrym pyta, co chcemy uczyni, czy si bi, czy si rozmwi.
Przyszed w sobot do nich Sefer nasz z responsem i z listem od
j. m. p. marszaka, w ktrych gotowo nasza deklaruje si i pokoju nie
odrzucamy. Jutro si go nazad spodziewamy.
Juto rozumiemy, e podobno z nami wol si rozmwi, ni bi, ale
u nas midzy si wojskowych spoy na traktaty. Ja si obawiam, e
to tylko aona.
U p. boga prosz, eby zdrowie w domu prdzej i bez sromoty by.
Pisa sia si nie godzi i w tym z nieprzyjacielem ssiedztwie poczty
i posacy gin, ktry z obozem w sobot w p mile pod Husiatynem.
Mil std 7 zapewne stan Tatarowie; wczora rozchd wybrali.
, , II, . 18,
. 139. .

,

. ,
.
727

.
, .
,
. . , ,
, .
. .
. , ,
; .
, , ,
, , ,
; , .
, .
, - ,
,
.
7 , , ,
.

282
1653 . 16.

Nowiny z obozu spod Zwaca, 1 decembris . 1653
2 decembris. Powrci! p. Kodziski z podjazdu, ktry nocowa p
mili od obozu tatarskiego. Tame go orda napada, jako powiadaj, w
kilkaset koni, gdzie nasiekli i nabrali naszych. Samego p. Kodziskiego
postrzelono, ktrego, bg wie, bdzieli yw, jednak, przyprowadzi kilka
dziesit czowieka, ktrych p mile od obozu nieprzyjacielskiego nabra.
Tego dnia w nocy wyprawiono buczyk kozakw nadwornych j. k.
m. z. p. Koryckim do Kamieca, ktry pozostawszy w Kamiecu, tyche
kozakw nazad do obozu powrci, ktrych orda, na witaniu zaskoczyw
szy, chciaa zarwa, ale przy asce boej, obronn rk bez szkody uszli.
Tylko jednemu palce ucito, a z nieprzyacielskiej strony kilku posieczono,
a jednego zabito.
3 decembris. Przyjecha pose do j. k. m. od chana, chcc zawiera
traktaty, ktrego zaraz odprawiono i p. Koryckiego z nim posano z Ka
mieca w zastawie. Tego dnia pokaza si nieprzyjaciel pod obz z pod
jazdem swoim, dla ktrego wojsko stao cztery godziny w sprawie, ale
dla niepogody obie strony zjechali.
4 decembris. Znowu nieprzyaciel pod obz w kilku tysicy, ktry
zasiadszy si pod gr, czatownicy przodkiem pozarywali konie dragoskie, co na paszy byy, dwch Niemcw cili i czeladzi nabrali, dla
ktrych wojsko w sprawie stano i z dzia uderzono. e potym nieprzy
jaciel nazad si wrci, nasi te z pola zjechali i do potrzeby nie przy
szo.
728

5 decembris. Przysza wiadomo, i Chmielnicki straci trzy sztur


my, Husiatyna dobywajc, i zaraz stamtd mia ruszy ze wszystk po
tg pod Czarnokoce, dwie mile od nas, ktrych jeszcze dotychczas nie
sycha.
6 decembris. Powrci si znowu pose tatarski, oznajmujc, e si
nie chce kontentowa p. Koryckim i na kondycje, ktre i pierwej pisali,
nie chc wicej pozwoli, mwic, e si ich pisarz omyli snad, e z
tego gr wzili, i z podjazdu p. Kodziskiego troch zarwali, gdzie
kilka rotmistrzw zabili, zaczym posano na miejsce p. Koryckiego, p. Wojniowicza i p. Bieczyskiego z tyme Tatarzynem, przy ktrych posano
Kozakw kilkadziesit litewskich j. k. m. dla kontraktu, ale pod Kamie
cem ordycy ich zaskoczywszy, tylko piset do nas uszo, midzy kt
rymi jeden posieczony, a drugich pobrano.
Dzisiaj dopiero powrci si p. Wojniowicz i z Kozakami litewskimi,
co z nimi byli poszli; za pierwsz okazj oznajmi, co przywieli nowego.
Poprawili si potem nasi, bo nawidszy pod obz, 40 ywcem oddali
ks. j. m., a na mil od obozu zjechali na nich, siekc.
, ,
II, 10, 1291. .

, 1 1653 .
2 . . ,
, ,
, ,
, . .
, .
,
.
.
. . . , , ,
,
, , ,
. ,



.
3 . . . .
.
. .
,
,
.
4 .
,
, ,
, -
729

,
, .
5 . , ,
,
, .
.
6 . ,
. , ,
, , -, ,
.
[] - .
.
. . , . .
., 500
, . []
.
. ,
. ,
.
,
40 , . . .,
.

283
1653 . 4.


Kopia listu z obozu z pod waca die 4 decembris 1653.
Sefer od chana die 2 decembris powrci! z listami, zastawszy koszy
7 tabor[u] pod Husiatynem. Szed z nim Atalik, co tu by na komisji
lubelskiej. Posyam w. m. m. panu kopie listw niektrych, z ktrych
zna, e dosy skonni do pokoju. Wicej si o tym pisa nie godzi, ale
p. bg co cudownego robi, tak si dobre od nich samych ofiaruje rzeczy.
Poszed dzi w nocy Atalik nazad; jutro si pod Kamieniec obie
ca, zastawszy ktrego, tam odda, u p. Koryckiego wemie na to miejsce
o sobocie.
Agowie si zbli we 2000 i od nas snad i. m. m. p. marszaek
kanclerz lubelski i kasztelan sendomirski wyjad i ja nie zostan, bd
jeszcze chcia pozna si z nimi. Interim podjazdy chodz od nas. Po
szed by p. Kodziski w 10 chorgwi, ale wczoraj e dniem przyjechali
na nim a pod obz i wojsko wypado w pole, bardzo si mao nie weszo
do obozu zrazu, ale przez cay dzie wyrywali si z chrustw, gdzie byli
zasiekli dla zej sprawy, przecie p. Kodziski dwa razy podstrzelony
730

. Milewski, rotmistrz Sawiski, ysek rotmistrz zabity, inszych ran


nych i sia pobitych, wzitych niemao. P. Lancewski porucznik zabity,
p. Miner Aleksander wieczorem samym, ju opakany, powrci, poszed
by a do nocy. Za nimi p. Czarnecki i p. Sapieha, ale nic nie sprawili.
Jure compensum podjazd p. wojewody bracawskiego pod samym koszem
watah niema znis i dwch kozakw przywiz. Przydani Tatarowie
w tym podpadli i co czeladzi zagarnli.
Wsiadamy pilno, aza p. bg da si im odpdzi, jeli te traktaty
dojd, jako za mone ufam, tedy si to przecie nie ukoysze przed rad.
A my oczekiwamy, e si nieprzyjaciel wzyjdzie, nie ruszymy si przed
niedziel, to jest die 14 decembris, to Lww sobie kadziemy pro 12 de
cembris najdalej.
, ,
II, . 18, . 139139 . .

4 1653
2
,
7 . ,
. . . . .
, , .
, -
, .
,
. [], [], .
.
, . .
.
, .
. . 10 .

' , .
, , .
, . . .
, [ ]. . , .
, , .
. ,
. .
. [],
, .
, , , .
, , , ,
[] . ,
, 14
, , , 12 .
731

284
1653 . 14.
, 1 ,
,

List z obozu koronnego 1653, 14.XII
W Warszawie dnia 14 decembris, prima decembris 1653,
pisanego z obozu koronnego
Wiadomo przysza, e w Brzeanach sudzy p. Sieniawskiej dostali
Tatarzyna, mil 9 std pojmanego pod Pomorzanami, ktry to zezna, e
chan i Chmielnicki ju si zapewne ruszyli Podbuem, a przed sob pu
cili dwa zagony, po 2000, w ktrym jeden ku Woyniowi, a drugi ku Po
kuciu. Ten pierwszy splndrowa Chorostkw, Tarnopol, Cziernw wy
pieky, wyrbywali, ludzi nie biorc w niewol, bo zakaz wielki od chana,
za drudzy Trbowl, Zenw, Zborw wysiekli i wsi niemao okoo po
morzyli Googr, porbali, bydo i stada zabrali i do kosza pognali, po
wiadajc, e ich chan dla ywnoci wyprawi, i dla Kozakw i kaza im
stawa na sobot, to jest die 29 novembris na Horaninie, bo stamtd mia
prbowa szczcie z k. j. m.
Co ywo, sam na gow uchodzi, bo nas wszystkich to terret, eby
chan nie chcia, dugo nie chcia sta na Horoninie terendo ubique, ani
wytrwanie idc, z k. j. m. nie puci zagonw gboko w ziemi, gdy
teraz cineta propria bd ordycw.
Kozakw dwch i Tatarw dwch wzito die 26 pod enowem, gdzie
Tatarowie z Kozakami trzy dni z taborem przeprawowali si.
Tu wielki terror et trepidus, ogie widz z Wysokiego Zamku. Po
stronach nikt nie idzie. Bg wie co dalej bdzie.
Z Warszawy dnia 14 decembris.
Nowin inszych nie masz, tylko z Lublina p. Lichowski pisze, e
wielki postrach od Tatarw, ktrzy si ju ufortyfikowali pod Husiatynem i tam zimowa chc. Jeli si p. bg nie zmiuje nad nami, p. bg
wie co z nami bdzie. Powiadaj, e ju poszty pozaby wszdzie.
, ,
II, 10, 1273. .

, 1653, 14. XII. ,


14 .
1653
, .
, 9 , . ,
,
, 2 ,
, . [] 732

, , , , ,
, .
, , ,
, , ,
,
, 29 , ,
. . .
, , ,
, ,
. . ., ,
.
26 .
.
, .
* . , .
14 .
, . ,
, ,
. , . ,
.

285
1653 . 15.
,

Jan Kazimierz {. .].
Wielmoni urodzony nam uprz. mili.
Mniej spodzian odnielimy od uprzejmoci waszej deklaracj za
cztych z nieprzyjacielem traktatw. Ktry, e tak chlubnie w siy swoje
kae, o naszych tak lekko trzymajc, mocen pan zastpw, w ktrym
samym a sprawiedliwej naszej mamy ufno, e nam tak sroga szabla ich
nie bdzie.
Na takie kondycje pozwoli nam niela, ktre podaj. Jeeli do in
szych przystpi, abymy umysu naszego dalekiego od pokoju, w kt
rym wszelka panowania szczliwo si zasadza, nie pokazali i uprz.
wasze skonicie si. Majc w pamici chwa bo, cao ojczyzny i do
stojno nasz krlewsk. Nigdymy ich nie szukali z tymi traktatami,
sami ich potrzebowali, nadzieja w bogu, e za tak ich hardo pokarze
i poniy te grne umysy, ktrym i siy nasze jeszcze podoa bd mogVy
przy asce boej.
yczymy zatem uprz. w. w. dobrego od p. boga zdrowia.
Dan w obozie pod Zwacem, dnia 15, miesica grudnia roku p.
panowania krlestw naszych polskiego V, a szwedzkiego VI roku.
Jan Kazimierz krl.
* T. e. no , .

733

P. S. Co do assekuracji, tej waszmo bdcie pewni, e j tak od nas,


jako od senatu mie bdziecie, ktr koncypuj zaraz.
Na kondycj zastawy takow dajcie rezolucj, jeli potrzebuj za
stawy do odebrania pienidzy, tedy mie bd, by i dwch cho swoich
nie dadz. Jeli wzgldem pokoju, oprze si i nie pozwala, a te oni
dadz swoje.
Na bramie jasyru (chyba w Ukrainie) nie pozwoli, raczej obieca
sto tysicy nad to, co si im winno.
Strony traktatw Zborowskich macie, zupen moc,
jako czas i potrzeba wyciga, bdc pewni dostatecznej
zyra monaby, yczymy, uj cho dziesitkiem tysicy talarw.

ktrej zayjcie,
asekuracji. We

Naostatek, jeeli adnej nadziei nie bdzie zawarcia traktatw, t


rezolucj, wzi przed si: zwlec dzie dzisiejszy niedzielny, cho posa
niem do nas po jak deklaracj, przestrzec w czas wojsko, a nazajutrz,
to jest o poniedziaku zrana o godzinie czwartej ruszy si. Nasze te
ruszy si o ten czas tak, eby w p drogi mogo si spotka z wami. I
w dobrym po rzdku i bez kontuzji, sprawiwszy tabor. Niechby wszyscy
w taborze nocowali, nie wracajc si do miasta.
Zastaw tatarsk jeeli wzi z sob, czyli w Kamiecu j zostawi\
przy dobrej daje si na wol.
, ,
, 62, . 100, 432. .

(. .).
, , .
"
.
, ,
.
.
, ,
. [],
, ,
, , ,
.
,
. ,
[ ] .
.
, . . .
, 15 1653
, V VI .
P. S. , , ,
, ,
.
,
, ,
734

, , ,
.
( ) ,
100 , .

, , ,
.
.
, ,
, : []
, -
; ,
, .
[] , , .
, .
, .
,
.

286
1654 . 5. .
.
Janie wielmony m. . chory koronny mj w. m. panie.
J. m. p. stolnik z pukiem w. m. m. m. pana poszed w komandzie
z j. m. panem hetmanem polnym pod Demkwk, ktra si zawara, ma
jtno w. m. m. pana. Wziwszy pisania mego i ozwania si w. m. m.
m. pana na si funkcj, pewienem, e, i tamto miejsce, gdy wiksze
szwankoway lubo si kilkaset pukw w nim przywaro, niedugo nas do
dalszego czynu zatrudni.
Bracaw za ask boz, koo ktregom po dwakro z czci wojska
pracowa, w rku Rzptej zostaje. Ponis tam nieprzyjaciel znaczn szko
d, nakanego hetmana i kilku inszych dobrej starszyzny utraciwszy, iby
si by mostem i Bohem bez lodu nie odwid, przyszedby by do sa
mego Humania ze siln za sob pogoni.
Czeczelnik i Sawra, zruszeni w. m. m. pana majtnociami, pokor
nie swoje prezentowali gowy j. m. panu wojewodzie kijowskiemu, kt
rych i ex meo voto rad by j. m. p. wojewoda kijowski ochroni, aby tylko
Demkwka, wojska nad sob nie zabawiwszy, do szkody inszych nie
przywioda.
Tatarowie z Sultanikiem i Kammamet murz, o ktrych ju byl
pocz j. m. p. wojewoda kijowski desperowa, wczoraj dopiero rzewo
si i pro certo ozwali, na przyszy pitek jecie swoje z nami dekla
rujc.
735

Chmielnicki za Dnieprem upodoba sobie teraz rezydencj, tych, co


byli na Bracawiu do Humania, Biaej Cerkwi i Stawiszcza na praesidia
obrci, lubo nas i tej nie w dug zabawi, przy szczciu k. j. m. i
Rzptej, okrom, e car moskiewski wszelkiego porusza adherenta usta
wicznymi posami, aby ad suas partes krymskie pocign siy.
J. m. p. pisarz polny i z rodzonym swoim wypuszczony, take i Gu
towski z kilk inszych.
Suby moje zatem zalecam zwykej asce w. m. m. m. pana.
W adyynie 5 ianuarii 1654.
W. m. m. p. uprzejmie yczliwy przyjaciel i suga powolny Stefan
Czarnecki.
P. Komiski... w. w. j. pana efferavit, postrza u Demkwki odnis
i podobno przy sowie w. m. m. pana dni skoczy.

:
Od
j.
pana
Stefana
Czarneckiego
strony
Chmielnickiego
1654.
Z adyynu 5 ianfuarii].
Janie wielmonemu mojemu wielce miociwemu panu j. m. p. choremu ko
ronnemu,
perejasawskiemu,
korsuskiemu,
kaniowskiemu
etc.
starocie
do
oddania
j. m. p.
, , . 28, 323, . 83. .

. . . . .
. . . . . . .
. . ,
. . . . [ ]
. . . . . ,
,
*.
, ,
, .
,
[]
, , ,
.
, . .
. , . . .
. . . ,

.
, []
. . . ,
, ,
.
.
[], , , * .

736

., ,
. . . , ,

, .
. . . , .
, . .
. . .
, 5 1654.
. . . .
.
, ,
, . . .
: . 1654.
5 .
. . .
, , . . . .

287
1654 . 14.

,
Najjaniejszy miociwy krlu panie, panie mnie wielce miociwy.
Jakom si przedtem w. k. m., pana m. m. deklarowa, e jestem zaw
sze do usug w. k. m., p. m .m., gotwem sposabia powolnoci moje, tak
i teraz z tym si oywam, i w desideria zachodzcych zewszd wiado
moci ad meum w. k. m. p. m. m. zostaj. Jako i teraz, cokolwiek o
imprezie Chmielnickiego przynoszono mi, w. k. m., p. m. m. aperio.
Decima quarta februarii dano mi zna zapewne, i niejaki Moskal,
ktrego wojewdztwo zaywaj od cara moskiewskiego, 12 patronatis
do Raszkowa przyjechawszy, ktrego Kozacy cum summa reverentia przy
jli, to czy to opowiada, i Chmielnicki renuncjowawszy przyjani ce
sarskiej 20b , a hodownikiem cara moskiewskiego zostawszy, wszystk
Ukrain onemu odda. Zaczym taka jest wola cara naszego, abycie onemu wszyscy, jako panu chrzecijaskiemu wiernymi zostali hodownikami.
Nazajutrz tedy, wszytkich do cerkwie zgromadziwszy, przysiga
tym na wierne poddastwo kaza, obiecujc im przy tym na rok kademu
z osobna z skarbu carskiego po dwdziestu talerw i barw, aby tylko
szczerze suyli. A w kadym miecie Moskal starost ma zostawa 207 .
T przysig w Raszkowie we czwartek wykonali Kozacy, a naza
jutrz ten Moskal mia jecha do Miaskwki i od miasta do miasta je
dc, mia Kozakw do przysigi na wierne hodowanie przywodzi, a po
tym, to odprawiwszy, sam w Bracawiu ma zosta.
Nic inszego ci nieprzyjaciele nie myl, tylko unitis viribus w pa
stwa w. k. m., p. m. m. wtargn i onego znosi, a po wygranej w Kijo
wie stolic mie chc.
47-510

737

To natenczas w. . ., . . . tym Moskalu, ktrego bojaryn mj


widzia, pro candore meo oznajmiwszy i molimenta tego nieprzyjaciela
wypisawszy, nic nie wtpi, i takich w. . ., p. m. m. nie kontemtujc
wiadomoci, zawczasu huic malo obviando z chanem krymskim znosi
si zechcesz, aby si ten nieprzyjaciel i przeciwnych zamysw swoich nie
ucieszy.
ycz zatem w. . ., p. m. m. dobrego od p. boga zdrowia i szcz
liwego w dugi wiek panowania.
W Jassiech die 14 februarii 1654.
Najjaniejszego m. w. ., ., p. m. m. cale yczliwy i uniony suga
Georgi Stefan, wojewoda i hospodar ziem modawskich, m. p....
: Najjaniejszemu i niezwycionemu monarsze Janowi
mierzowi [. .], panu a panu memu wielce miociwemu.
: Od hospodarw rnych wooskich. List od Stefana Jerzego....

Kazi

, ,
, 43, 28. .

, ,
.
. . . . . .,
. . . . . .,
, . . . . . . .
. . . . . . . ,
.
14 , - , , , ,
26 ,
. ,
12- .
,
.
, , ,
,

, ,
207 .
,
,
, ,
, , .
, ,
. . . . . .
, .
, . . . . . .
.

, . . . . . .
738

,
.
. . . . . .
.
14 1654 .
. . . . . . .
,
. ...
:
(. .) .
: .
.

288 :
1654 . 20.
. ,
,

Instrukcja urodzonemu Mariuszowi Jasklskiemu, stranikowi
koronnemu, posowi wielkiemu od najjaniejszego Jana Kazi
mierza, krla j. m. polskiego do wolnego wolnych ord cara,
chana j. m. krymskiego Islam Gereja anno domino 1654.
Co prdzej odpraw z kancelarii, odebrawszy wszytkiej ekspedycji,
p. pose wszelkim sposobem stara si bdzie, jakoby najprdzj stan
mg u chana j. m. krymskiego, ktremu braterskie pozdrowienie od j. k.
m. oddawszy, te punkta poselstwa swego proponowa bdzie.
1. Ju j. k. m. nieraz deklarowa przyja swoj chanowi j. m. krym
skiemu, gdy do odnowienia przyjani dawnej przystpiwszy oddaniem
upominkw zatrzymanych, affekt swj krlewski chanowi j. m. bardzo
dobrze owiadczy.
Teraz, jednak, kiedy wzajemnie chan j. m. na utwierdzenie tego
zwizku przyjacielskiego posa swego Suliman ag do j. k. m. i Rzptej
przysa, pokaza k. j. m. wszytkiemu wiatu przyja z chanem j. m.
zawart, sam i Rzpt przysigi utwierdziwszy, e korzysta i wielce sobie
braterstwo chana j. m., pewny z nim zostajc, e tak chan j. m. przy
sig ze' wszystkimi starszymi swymi, do tego nalecymi, przy panu
pole na zawarcie pakt spoecznych poprzysie.
Co za, eby si jako z najwiksz przystojnoci dostojestwa j. k.
m. przez chana j. m. odprawio, stara si bdzie p. pose.
2. Te, ktre odbiera pakta, p. pose, aby byy jak najdoskonalej
przetumaczone, i eby wszytkie w nie wpisane kondycje bez adnych
inszych przydawania zatrzymane byy, przyoy pilnoci p. pose.
A i z dawnych pakt chanowie j. m. krymscy do pomocy krlom ich
m. m. polskim obligowani zostawali, tego dopomaga jak najbardziej
potrzeba, a wzajem te pakta jak najgruntowniej, z strony chana j. m.
napisane i poprzysione z sob przywiz.
47*

739

3. Przeoy jako najlepiej chanowi j. m., aby adnej przyjani sta


tecznej po Chmielnickim i Kozakach sobie nie obiecowa, ten bowiem
zdrajca, pana swego wiasnego zdradziwszy, ju si wbi w tak hardo
potgi swojej, i mniema chanowi j. m. tak by potrzebn przyja, jako
te sobie samemu chana j. m. a chcc si w tej zawzitej swojej opinii
umocni i chanowi j. m. to pokaza, co moe w potdze swojej, nic o tym
nie konkludowawszy wprzd z chanem j. m., przycign do siebie cara
moskiewskiego, pokazujc na oko nie tylko krlowi j. m. panu swemu,
ale na zdradziectwo chana j. m. to wszytko porobi.
Nie potrzeba tedy wicej chanowi j. m. traktatw adnych przyja
cielskich z nim czyni, ale w jego i kozackie siedliska wojsko wprowa
dziwszy, rzecz sam dowiadczy, co za zamysy s zdradzieckie jego,
bo jeeli si, upokorzywszy, dopomoe moskiewskie znosi wojska i zczy
si z wojskiem j. k. m., jako pana swego, snadnie za instancj chana
j. m. i za takim postpkiem swoim dobrotliw ask j. k. m. otrzyma.
4. Co si tknie sposobu wojny prowadzenia ju z splnymi tak j. k.
m., jaik chana j. m. nieprzyjacimi, w tej mierze bez omieszkania i za
czstym^ przesaniem wedle potrzeby od hetmanw j. k. m. bdzie miewa
chan j. m. wiadomo i potrzebn instrukcj.
5. W dawnych paktach krlw ich m. m. polskich z wielkiemi cha
nami krymskimi to osobliwie obwarowano, i obiedwie strony powinny
by przyjacimi przyjacioom swoim, a nieprzyjacimi nieprzyjacioom.
I tedy ksi siedmiogrodzki, hospodar j. m. tak wooski, jako i multaski, dawno z krlem j. m. i Rzeczpospolit a z pastwy swymi utwierdzili
przyja, bdzie si stara pose, aby ci trzej panowie w przyjani cha
na j. m. zostawali i wymc u chana j. m. pisanie tak do ksicia j. m.
siedmiogrodzkiego, jako i do hospodara ich m. m. wooskiego i multaskiego z utwierdzeniem przyjani chana j. m. i z daniem chaskim, aby
wojska swe na pomoc j. k. m. przeciw splnemu nieprzyjacielowi posali,
gdy to ochotni i rychli na listy chana j. m. uczyni.
6. A e midzy wszytkimi monarchami i pany wszytkiego wiata
najwiksze jest utwierdzenie zawartej przyjani przysig zobopln,
przeto i si temu dosy stao z strony j. k. m., i Rzeczypospolitej wszytkiej, upomni si p. pose, aby chan j. m. obsides przyjani w Kamieniec
danych odesa krlowi j. m., obiecujc to chanowi j. m., i cokolwiek
by dugw mieszkajc przy chanie j. m., zacignli od rodzicw ich, przy
oddaniu upominkw chanowi j. m. bdzie popacono.
A jeliby si te zwizku tego koniecznie napierali, z czego si jak
najbardziej p. pose wyamywa bdzie, tedy wzajemnie te p. pose od
Tiich takiche zakadw i osb rwnych potrzebowa bdzie.
7. Upominki, ktre przychodz chanowi j. m. za lat cztery, a oraz
i za ten pity rok, ktry si pocz od przeszych witek, i bd wszy
tkie razem oddane w pienidzach gotowych, a ostatek w rnych towa
rach, upewni chana j. m. p. pose.
8. Nie wtpi j. k. m. i chan j. m. nie opuci adnej okazji do owiad
czenia braterstwa swego krlowi j. m., to a wzajemnie o krlu j. m.
opowie p. pose.
I jednak teraz stwierdza si doskonale ten zwizek przyjacielski
z chanem j. m., przeto da bdzie p. pose imieniem k. j. m. i wszy
stkiej Rzeczypospolitej, aby chan j. m. na pokazanie i owiadczenie
740

wszytkim monarchom braterstwa swego, z krlem j. m. zawartego, pa


nw Sapiehw, w potrzebie wzitych, i a pana Kaszeckiego, kasztelana
wenieskiego, p. Adama Borzeckiego, Serepkowicza i innych winiw
wypuci.
9. A e wielk nadziej ma j. k. m. w najwyszym bogu, i to krzywo
przysistwo moskiewskie, do ktrego si bez wszelkiej przyczyny danej
porwa, skarane od boga bdzie, przeto p. pose powinien dotrze tego r
aby w paktach chana j. m. dooono, i cokolwiekby si dostao ziemi
i zamkw nieprzyacielskich, to wszytko suy ma j. k. m. i pastwu
jego, jeliby za ktre ordy si miay podda, te maj i na stron cha
na j. m.
10. To wszytko p. pose za dozorn pilnoci swoj sprawiwszy, to
najprdzej o odpraw stara si bdzie, a bez omieszkania wszelkiego
powrci i wedle zdania j. k. m. i panw hetmanw wojska chaskiego
sprowadzi, a oraz umawia si bdzie de modo gerendi, trzymajc si we
wszystkim instrukcji od p. p. hetmanw sobie danej.
Na wasne j. k. m. rozkazanie.
: Instrukcja p.
Islan Gereja od krla j. m. anno domini 1654.

Mariuszowi

Jasklskiemu

do

chana

krymskiego

, ,
, 62, . 56, M 388. .

,
, ,
. . , ,
. . , 1654

, . ,
. . . , . . .,
.
1. . . . . .
. ,
,
. . .
, . .
. . .
, . . . , ,
. .,
. [. . .] , . . ,
,
.
. ,
. . . . .
2. . , , ,

.
741

.
. ,

, . .
.
3. [] . .,

, , ,
, . .
, . . . ,
. . ,
, [],
. .,
, . ., ,
. .
. .
,
, .

. . ., ,
. .
. . .
4. . . .,
. . , . .
. . .
, .
5. .
,
.
, ., , ,
. . ,
,
. . [] . . , . .
, .
. . ,
. . . ,
, . .
6.

, . . . ,
. , . . . .
, , . .,
, . .,
. .
,
. ,
. .
7. . . . , ,
. . 4 , , 742

,
, .
8. . . . , . .
. . ,
. . .

. ., . . . .
, . . , ,
, . , ,
,
, . .
9. . . . ,
, ,
, . ,
. . ,
, , . . .,
- ,
. .
10. . ,
, , ,
, , . . . . ,
, , ,
. .
. . . .
: .
. . 1654

289
1654 . 25.
.


J. w. . w. . . wojewodo kijowski, mj . panie i przyjacielu
Osobliwie std bior uprzejmego ku mnie efektu w. m. m. pana testi
monia, gdy stateczne poufaej przyjani naszej zaoywszy fundamenta,
rzetelnym coraz ozwaniem si on excellere usiujesz. Jako i teraz przez
j. m. p. Bieniowskiego, od j. k. m. do mnie obligowanego, to w. m. m. m.
pan wywiadczye, co dobremu i poufaemu naley przyjacielowi.
Zaczym i ja tej w. m. m. p. korespondencji yczliwoci z tym si
deklaruj, i od zawzitej z w. m. m. m. m. p. przyjani, ktrej statecznie
a do ostatniego kresu ywota mojego chcc dotrzyma, adn novercalis
fortunae procella mnie nie odczy i wolabym na zdrowiu szwankowa
i infortunium jakie ponie, anieli w przyrzeczonej raz z w. m. m. p.
przyjani deficere.
A jako j. k. m. w potrzebach moich znycznym mnie wesprze raczy
sukursem, tak i ja, wierne usugi moje i siebie samego onemu konsekro743

wawszy, tam powolnoci moje sposabia bd, gdzie wola j. k. m. p. j. m.


inclinabit.
Poniewa tedy nieprzyjaciel nasz splny, now uczyniwszy z Moska
lem konferencj, znowu armuje si, a w. m. m. p., jakom z relacji j. m. p.
Bieniowskiego wyrozumia, wojska w moc obrci umylie, aby hanc
indomitam rusticanae plebis rabiem, ktra pocza si kupi, z przeciw
noci ich zraziwszy, metum mg onym incutere. I ja jako ten, ktrego
te res agitur, za tak j. m. p. posa imieniem w. m. m. p. propozycj
tysic i trzysta ludu dobrego pieninego przeciwko tym nieprzyjacielom
za pierwszym, gdy si tame wojska zbli, od w. m. m. p. oznajmieniem
posa i m. m. p. obiecuj, ktrych na Chocin bd dyrygowa, aby si
tam zczyli. A od onym ode mnie dany bdzie, tylko skoro na tamt
stron przejd, regimini i pieczoowaniu w. m. m. p. onych commutam.
Czekam z Krymu na respons, ktry jeli wedug mojej myli przy
niesiony mi bdzie, zaraz tak quantitatem wojska, jeeli potrzeba b
dzie. w. m. m. p. posa submituj si. Tylko prdko potrzeba w nich
pospiesza, bo czas upywa.
A poniewa na tak zanosi si wojn, gdy Moskwa z rebelizantem
czy si, in hoc vel maxime elaborandum est, aby w. m. m. p. expedi
tissimis itineribus do j. k. m. posa raczy, intimujc j. k. m., aby jako
najprdzej posa swego do chana krymskiego wyprawi, aeby go od
przyjani i ligi chopskiej odstrzykn mg. A prdko potrzeba w takiej
materii posa, eby go ubiec, nim na ko wsidzie, a cho by mu te in
tali casu pewn przyobieca sum, za ktr za pork bd, aby tylko
z Moskw i z Kozakami nie trzyma. Nic to honoru i dostojestwa j. k.
m. nie naruszy, lubo w tym ubiey i da bdzie, gdy j. k. m. po stare
mu in suo esse zostanie.
Ja varios, co in passu, szukam modos, i do wezyra wielkiego do
Konstantinopola pisaem, perswadujc mu i dajc kilka racyj, aby Ta
tarw in officio teraz zatrzymali, midzy ktrymi i to wyraziem, i ten
nieprzyjaciel, udawszy si przedtem pod protekcj cesarza ottomaskiego, a teraz z Moskalem zczywszy si, ze przeciwko domowi ottomaskiemu przy jednej religii chce swoje successu temporis obrci molimina.
Pisaem w teje materii i do agentw moich, ktrzy w Konstantynopolu
rezyduj, aby koo tego debatowali i znosili si z j. m. p. Bieganowskim,
ktry od dwch niedziel z Jass wyjecha, wzgldem zatrzymania ordy. Nie
moja wprawdzie rzecz consilium dare w. m. m. p. jednake rozumiem,
eby to non abs re byo, gdyby pose albo przynajmiej goniec od chana
zbieg, bo widz magna imminent od Moskaw pericula, ktrzy, wielk
gotowo maj i prdko si rusz.
Wiadomoci z Ukrainy adnych w. m. m. p. nie wypisuj, wiedzc, i
dobrze innotescunt w. m. m. panu.
A Porta Ottomanica t mi wczora kaarasze moi przynieli wiado
mo, i znowu teraz wieo na morzu apud Cretensem insulam Weneto
wie z Turkami mieli bitw, gdzie fortuna Wenetom posuya, bo Turkw
znacznie zbito, powiadaj, e i Deli Husein pasza, ktry jeszcze za
Ibraim sotana nad tamtym wojskiem w Krycie znacznym z dawna by
regimentarzem, w teje bitwie zgin. Cz galerw weneckich do Boni
przyszo, gdzie, na ld wysiadszy, zamku tureckiego, ktrego zowi Nowa,
dobywajc; posali praesidiarii tamecznego zamku do Begler Begia, aby
744

im z tysic piechoty na form onego przyda. 20 za galer i 6 galionw


weneckich do Bokazu przeszo, tam gdzie najwsze morze blisko Kon
stantynopola jest, aby snad na tamtym miejscu Turkom ad Cretensem
insulam przejcia bronili.
Sysz krl francuzki i cesarz chrzecijaski chc Wenetw posi
kowa.
To natenczas w. m. m. p. oznajmiwszy, i dalszych wiadomoci prze
sya non intermittam, wielce proszc, abym i ja z tamtych krajw od
w. m. m. p. we wszystkim informatus zostawa.
Uprzejmie zatem usugi moje zalecam, jako najpilniej w ask w.
m. m. p.
W Jasiech die 25 februari 1654.
W. m. m. p. cale yczliwy przyjaciel i suga powolny Giorgi Stefan,
wojewoda i hospodar ziem modawskich.
: Janie wielmonemu a mnie w. m. panu i przyjacielowi j. ni.
p. m. Stanisawowi z Potoka Potockiemu, wojewodzie kijowskiemu, hetmanowi polnemu
koronnemu, krasnostawskiemu, chemiskiemu starocic.
, ,
, 43, 29. .

. . . . . . , . .

. . . , ,
,
. . . . . []
. . . , . . ., ,
.
. . . .
,
. . . . . . ,
.
- ,
. . . . .
. . .
, [ ] , ,
1 , ,
. . . . . .
, ,
, . . . ., . . .
, , ,
,
, , ,
. . . , . . . .,
. . . . . . .
,
, , .
745


. . . .,
.
.
,
, . . . .
, .

, , . . . .
. . ., . . .,

.
, []
, . []
, ,
[] ?
. . . . . . -
,
[].
.
,
, . , ,
, ,
, , (
),
.
, ,
,
. . . , ,
. . . . ., ,
, ,
, ,
, [ ].
. . .. , ,
. . .

,
, ,
. , ,

, .
, ,
, ,
. 20 6 ' ,
, , -,
.
,
.
746

,
. . .. , . . . .
.

. . . .
25 1654.
. . . .
, .
: . . . . . .
, , ,
, .

290
1654 . .
.
Rozmowa baszy silistryjskiego Szach baszy z j. m. p.
chorym lwowskim, posem wielkim (Mikoajem Bieganowskim)
Naprzd powinszowanie zdrowia ab utrinque, a potem rzek basza:
Dawno pan pose z Polski wyjecha?
Pose: Ju to niedziel sze, bo mi srogie zimna, zawieruchy, niegi
i lody nie puciy. Na ostatek sam Dunaj bawi mi dni 12. Teraz dzikuj
baszy j. m., e mi dopomg do przeprawy.
Basza: Gdzie teraz krl j. m.?
Pose: W Warszawie.
Basza: Juto z wojny powrci?
Pose: Ju.
Basza: A czemu si z Tatarami nie bi?
Pose: Bo Tatarowie stali za daleko i nie mieli da pola k bojowi
i Seffer kazy aga przysa list proszc o zgod.
Basza: Jakoecie si zgodzili z Tatarmi?
Pose: Uprosili to, e j. k. m. to da obieca, co antiquitus przodko
wie i. moci im dawali.
Basza: A wiele przecie tego?
Pose: Kilkadziesit tysicy.
Basza: A paca kiedy ma by?
Pose: Kiedy krl j. m. zechce. Oddawa potem pose listy od j. m.
p. marszaka koronnego i od j. m. p. hetmana. Wziwszy spyta basza:
A od krla nie masz listu?
Pose: Nie mam.
Basza: A czemu?
Pose: Bo to nie jest zwyczaj. Jam by dwa razy posem ju, a nigdy
do antecesorw baszy j. m. listw nie mia od krla j. m.
Basza: Bo jenakowe czasy byway u was, a teraz inaczej si trzeba
stara o ludzk przyja.
747

Pose: Wic tak, jeeli sobie yczy basza pisania od krla j. m., ja
std sowo napisz, aby krlowi j. m. wolno byo napisa albo nie.
Basza: Pisz, to nierycho, dawniej to byo uczyni.
Po tej rozmowie pierwiej przynieli pokojowi jego kalbry w maych
farforowych czarkach na tacach szerokich i czstowali nas tym, a potym
cerbetw take w farfurach wielkich, kolejno obchodzc. A interim p. po
se odda upominki swoje, to jest miednic z nalewk, par roztruchanw,
pektoralik, zwierciado kosztowne, strzelby kilka, sukno francuskie, co per
mutua kazawszy wzi, i spyta p. posa basza: A czemucie si tak dawno
nie kaniali Porcie najjaniejszej?
Pose: Ju by dawno pose jeden naznaczony, ale umar. Jam, ju
od roku naznaczony bdc, nie mogem przyjecha, bo Tatarowie i Mo...
i wosk ziemi ustawnie mocowali wesp z Kozakami.
Basza: A czego chc od was Kozacy?
Pose: Swej woli si im chce.
Basza: A czego ... od nich potrzebuje?
Pose: eby chopami byli, eby ziemi orali, eby cudzych panw
nie zawiedzali, potem sta i car moskiewski, przyczyniajc si za nimi,
aby ich k. j. m. do aski przyj, ale k. j. m. adn miar nie chce im
odpuci swej woli, bo to s wierutni zdrajcy i otrowcy.
Basza: A z Moskw wy jako?
Pose: Pokj by dotychczas.
Basza: A jako to pokj, abo nie pose e nie sysza o Moskwie.
Pose: Nie syszaem nic odjedajc z Polski.
Basza: A to wiem ja co inszego. Obaczycie jaki pokj z Moskw. To
interlocutorium, skoczywszy i wypiwszy puhar spyta basza: Z czym ty
jedziesz do Porty?
Pose: Nie mog tego baszy powiedzie, boby moja legacja za nic
nie bya.
Basza: A mnie to naley wiedzie za czym jedziesz.
Pose: Jeeli chce basza j. m. wiedzie cokolwiek odemnie, toby trze
ba o tym sekretnie mwi, eby wszyscy wyszli.
Basza: Co ty rzeczesz na to u Porty, kiedy si spytaj, cocie za
sprawy mieli w ziemi cesarskiej pod Soczaw?
Pose: Ja o tym nic nie mog mwi, chyba privatim.
Basza: A czemu si macie wstydzi o sprawy wasze, nie tajne to
rzeczy?
Pose: Bo i moi ludzie nie wiedz, poco jad i co mam contenta legacji mojej, zaczym trudno mam ja o tym mwi. Ale basza rozumie
tego nie chcia i cho ... nieprzyjazny, byli gotowi ustpi. On, przecie,
nie kaza swoim, jeno publice znowu pyta basza: Czemucie ludzie do
Wooch posyali? Zamek cesarski psowa z dzia, a godzio si to?
Pose: Alimy nie zamku dostawali, a naszych chopw Kozakw
szukalimy w cudzej ziemi.
Basza: To swojej ziemi broni nie umiecie, a cudz zajedacie, a
wic o tym, e od przodkw granice s zamierzane, e si ich nie godzi
przeskakiwa.
Pose: Mgbym ja da baszy j. m. sia racji na to, ale nie mog
mwi o tym in publice, aby wszyscy ustpili. Ale on tego nie chcia
748

zrozumie, jeno instabat powiedzcie koniecznie, czemucie pustoszyli


ziemi cesarsk? W ostatku kiedy p. pose czyni, e nie mog nic m
wi, chyba sekretnie, basza rzek: Idcie ju do gospody, a na odpowied
si jutro lepiej nagotujcie, bo wszystko niewiadomosci zbywacie, a jam
jest ten, co t cian zawiaduje. Przynie potem kaza kaftanw, i zo
togowych i kadziono to na nas pojedynkiem per ordinem. Rzek potym
pose: Dzikuj wezyrowi j. m. za ten afekt i ludzko pokazan.
Basza: Niech wie o tym, e to jest Ottomaskiego narodu natura ze
dobrem oddawa i nieprzyjacioom dobrze czyni.
Pose: Przyznam si, e na tym przywitaniu nie spodziewa
em si adnych dyskursw z basz j. m. a na prywatnej audiencji.
Basza: Dopiero to pocztki, nagotuj si i tu i u Porty co inszego
odpowida.
Pose: A kiedy chce ze mn widzie si basza privatim?
Basza: Dam zna przez mego kibaj.
5-ta martii.
Nazajutrz tedy wezwa do siebie samego p. posa bez asystencji i ten,
pozdrowiwszy si z nim, reciproce baszy rzek p. pose: Poniewa si
basza j. m. wczoraj o rne rzeczy pyta, tedym teraz gotw odpowie
dzie.
Basza: Czemucie tak wielu pastwa i zwycistwa nie winszowali
cesarzowi, a wszyscy monarchowie cisnli si do przywitania cesarskiego,
jako krl polski uczyni, i sam cesarz chrzecijaski, ktry jest wikszy
od krla waszego, wita ju dawno i upominkowa cesarza naszego.
Pose: Bo krl j. m., obrany bdc w zamieszane czasy, wola swj
dom widzie w spokoju, a potem znosi si z postronnymi pany.
Basza: Teraz e powiadaj z czym do Porty jedziesz?
Pose: Z potwierdzeniem przyjani j. k. m., zawartej od przodkw
swoich przeciwko cesarzowi j. m.
Basza: To dobrze, a dalej co?
Pose: Mam to zlecenie, abym wam pokaza, e cokolwiek my przez
lata ucierpieli, tomy wszytko dla przyjani ottomaskiej ponieli, i zamki
na Dniestrze, osadzone Niemcami, trzymali, aby Kozacy nie chodzili na
morze i wojska polskie ustawicznie z szablami na karkach kozackich
wisieli, nie dopuszczajc im psowa pastw Ottomaskich. I wywid to
p. pose obszernie dosy.
Basza: To c z tego? To niedobrze uczynili, ecie powinnoci wa
szej przestrzegali i mymy wiedzieli o tym, ale to ju minio, mam co
inszego.
Pose: Ale czemu te za tak yczliwo nasz mia chan pldro
wa pastwa j. k. m.?
Basza: To byo bi si z nim.
Pose: Byway bitwy wielkie, ale on te pola nie dotrzymywa, jako
z pod Beresteczka uszed i teraz z daleka stanwszy nie chcia przyj
na j. k. m., lubo go ochotnie chcia wita, jeno z daleka si wola jedna.
Pyta potem basza de numero wojska naszego, na co mu si compe
tenter odpowiedziao. By potem dyskurs dugi o Soczawie. Cocie tam
749

mieli za spraw, dali mu i tu dostateczne rationes, a w ostatku et ex


exemplo, to jest hetmana naszego Zamojskiego, ktry za Michaa S. by
na ziemi multaskiej, a przecie to nie urwao przyjani z domem ottomaskim, by dugi dyskurs. Tandem zasza: I to ju mino. Powiedz ty
mnie szczerze, za czym jedziesz do Porty, bo i to wszystko fraszki. Po
[tem] superbe odpowiedzia.
Pose: A to maa rzecz, e patriarcha grecki znosi si z Chmielnic
kim, na co i listy jego mamy w taborze znaleziono, e mu i coniunctionem
i Moskwy, a zatem i Grekw wszytkich, pod panowaniem ottomaskim
bdcych, obiecuje i buntuje go do tej ligi, ktra jakoby bya szkodliwa
i Porcie samej, nie tylko nam, dugo mu si to widziao. Ale ktry do
tychczas pacato vultu et amimo traktowa, natenczas zalterowa si i z
afektem troch rzek do posw basza: Czy ju te to s bajki i plotki?
Dziwujc si, e tak adajakie rzeczy mwisz, bdc ju dwa razy u
Porty i widzc, co jest potga nasza, bo nietylko Ru i Moskwa, ale
wiat niechaj si na nas oburzy, my wszytkim tym wytrzymamy. Prze
strzegam ci, nie mw o tych bajkach u Porty. Wy si to boicie Moskwy
i Kozakw. Nie wiesz ty so ja tobie powiem, e to Moskwicin, Kozak, i
Kamuk, ju to jedna liga na was idzie.
Pose: My si i Moskwy i Kozakw nie boimy, tylko chan niech si
nie czy do nich, to my Kozakw w chopy za jedno lato obrcimy. Ja
praw rk dam sobie uci jeeli to nie bdzie.
Basza: Czemu wy, poniewa sobie tak ufacie, chopw zwojowa
nie moglicie?
Pose: Bo krl j. m. nie chce ich w pie cina, ale chce eby nam
posuszni byli, jako przedtem, i eby chleba robili.
Basza: A nie wierzysz ty temu, e lada kiedy Chmielnicki krlem
waszym bdzie, co horret animus to wspomina?
Pose: O daleko do tego.
Basza: Ty nie wiesz co mu bg obieca. Ale powiedz mi co jest
Chmielnicki i jakiego domu?
Pose: Chopem si urodzi i jem jest i bdzie do mierci. A tu juby
bya res infinita opere wypisa minutirora, co mwili, to o naszych wszyt
kich wojskach, to o niemieckich byo. Tandem rzecze znowu basza: Ale
w^dy niech ju co gruntownego powie, z czym do Porty jedzie, intentujc,
e to bajki i plotki, al si boe, tej drogi i niewczasu w te zimna, niegi
i przeprawy etc. A tu to intendebat wyczerpn z p. posa, jeeli co wiezie
pose cesarzowi, bo Tatarowie przyjaciele nasi i Kozacy udali to, e om
kro sto tysicy talerw wzili upominkw.
Pose: Ja nie wiem, co mam dalej powiedzie, dosy to wielkie ma
terie i godne uwagi, com je teraz proponowa.
Basza: Ale przecie co za wdziczno tej po dugiej niebytnoci
owiadczacie cesarzowi Porty?
Pose: Przyja j. k. moci.
Basza: Cesarz chrzecijaski jest przyjacielem a przecie upominki
daje.
Pose: Ja nie mam nic da od k. j. m.
Basza: To si nazad lepiej powrci.
Pose: Od siebie mam cokolwiek drobiazgw.
750

Basza: Gdyby rngl ze sob zabra ptakw i brytanw, strzelby,


a mianowicie drobnej dla modego pana, bo si on tym delektuje.
Pose: Nie wiedziaem ..., eby w modoci swej cesarz j. m. by tak
myliwym, ale zaraz std napisz do Polski, e zanim powrc przysu
i psami i ptakami cesarzowi j. m.
Basza: Nie o psy to idzie, ani o ptaki, ale o wdziczno.
Pose: Kiedy tak mwi confidenter basza j. m. ze mn, wic ja po
ka te drobiazgi, coby si zaszy cesarzowi odemnie.
I na tym si rozeszli, a po obiedzie przysa basza po to, widzia
miednic z nalewk, kosztown robot bardzo, ktra pod 4 tysice zo
tych kosztuje, potem szkatuy, zegarki, bursztyny etc. Pochwali basza,
ale rzek: I tyle czworo maoby byo na co.
Tumacz dextre odpowiedzia: I tyle sto razy dawszy, nie zbogaci
si cesarz ani skarb jego, i e no to o dobry afekt idzie. Posowi
rzecze basza: To prawda. I odesa upominki, a odpraw odwleczy
do soboty.
, , 9-6-16, . 9498. .

. . .
, .
,
:
: ?
: , , ,
.
12. . . ,
.
: . . ?
: .
: ?
: .
: ?
:
, .
: ?
: . . . ,
.
: -?
: .
: ?
: . . .
. . .
. . . . [] .
: ?
: .
751

: ?
: . . .
. . .
: ,
.
: , . .
, , ,
.
: , , .

,
,
, . , :
, , , ,
, . ,
. :
?
: , . ,
' , , ,
.
: ?
: .
: [. . .] ?
: , ,
.
, . . . , . . .
,
.
: ?
: .
: , ?
: , .
: . , .
, :
?
: ,
.
: .
: . . - ,
, .
: , ,
?
: ,
.
: ?
.
: ,
, - .
72

[]
, , ,
.
': ?
? ?
: , ,
.
: , ,
,
.
: . . ,
, .
, ,
, . ,
. ,
, :
, ,
, ,
.

, : . .
.
: , ,
.
: ,
. . ,
.
: ,
.
: ?
: .
5- .

.
:

: . . ,
.
: , ,
?
. ,
,
.
: . . , ,
,
.
: , .
48-510

753

: , .
. . . . .
: , ?
: ,
;
, ,
,
.
. .
: , ,
( )? ,
.
:
. . .?
: .
: , .
, - , ,
. . . .
.

. . ! ?
.
, . , .
: .
, , , ,
.
: ,
, , ,
, ,

, ,
.
,
, :
? . , ,
,
. ,
, . ,
. - . ,
, ?
: ,
, .
, .
: , ,
?
: . . ,
, .
754

: , -
, ?
: , .
: , . ,
.
: , .
,
, , , .
: -
, . ,
. , , -
, , , .
. , -, ,
, , (?) ,
800 .
: , . ,
, .
:
?
: . . .
: ,
.
: . . .
: .
: .
: ,
, , ,
.
: , , ,
,
. . .
: , .
: . .
, ,
.
, .
, ,
4 , , , . ,
: .
, ,
, ,
. :
, .

48*

291
1654 . 30.
. ,


Janie wielmony miociwy panie wojewodo kijowski, wielce mj
miociwy panie i przyjacielu.
Najmniej ja nie powtpiewam o yczliwej ku sobie w. m. m. pana
propenzji, ktra, jako widz, in dies bardziej a bardziej wiksze a cilej
sze przyjani bierze incrementa, poniewa w uczynieniu sprawiedliwoci
poddanym moim, respekt re ipsa polliceri w. m. m. p. raczysz.
Co si tknie wiadomoci, mianowicie z Krymu, tej adnej natenczas
pewnej nie mam, gdy bardzo silentio rzeczy tam praetereunt.
Tu z Podniestru wskazaem armaszowi memu dla samej suspicji
wstpi, zostawiwszy pewn cz ludzi przy naszym kapitanie.
To te referowa przyszedszy mj armasz, e niejaki Hawry Federowicz, pose moskiewski, idzie do nas obydwch hospodarw z owiad
czeniem przyjani i zachcajc do zoboplnej nas jakiej korespondencji,
jak z Kozakami postanowili, z czym i do Mateja, hospodara multaskiego
arripiet iter.
Za przyjciem tedy onego, doskonale wyrozumiawszy, nie omiesz
kam pro candore o tym wszystkim oznajmi w. m. m. panu.
Moje przy tym usugi zalecam pilno w ask w. m. m. pana.
W Jasiech, die 30 marti 1654.
J. w. m. p. yczliwy przyjaciel i suga Georgi Stefan, wojewoda i hos
podar ziem modawskich.
[].
: J. w.
loka
Potockiemu,
wojewodzie
stawskiemu, etc. starocie.

m. panu i przyjacielowi
kijowskiemu,
hetmanowi

j.

m. panu Stanisawowi z Po
polnemu
koronnemu,
krasno

: W Jasiech 1654. hospodar j. m. wooski, 30 martii, do j. m. p. hetmana.


, ,
, 43, 35. .

,
.
. .
. . , , , '
[] . . . . .
, .
, ,
, .
,
.
, , , ,
, , , ,
756

0 - ,
.
, .
, , ,
. . . .
. . .
.
, 30 1654.
. . . . ,
.
: - . . . .
, , , , . .
: 1654, 30 , . . . . . .

292
1654 . .


Najjaniejszemu, najpotniejszemu, najsawniejszemu midzy kr
lami, saw i szczciem od boga uwielbionych wielkich krlestw i szcz
liwych pastw i wielu monarchw monarcha Janu Kazimierzowi, z boej
aski krlowi polskiemu etc. zdrowia dobrego ycz w. k. m., bratu memu,
1 pytam si w. k. m., jako si na onym powodzi.
Pose do nas doszed, proszc nas o wojska. Kozacy zaporoskie do
Moskwy si przedali i miasta nasze pooddawali, piszesz w. k. m., ale
my na to nie pozwalamy. Pod Kamiecem, gdymy z sob przyja za
wierali i przysiglimy sobie, tedy za pomoc bo onej dotrzymywa
zechcemy i sowa nie odmienimy. A dla ... responsu i do Kozakw po
salimy.
Jeeli Kozacy Moskwy odstpi nie zechc, a wam poddani podda
nymi i Kozacy kozakami nie bd, i z nami w przyjacielstwie y nie
zechc, tedy jako insi wielce nieprzyjaciele nam i wam zostan, a dopiero,
wziwszy boga na pomoc, ze wszytk potg tak my, jako i wy na nich
si obrcimy.
Teraz o wojska piszecie. Nasze nohajskie wojska i nieco te krymskie
niedaleko Kozakw koczuj, abo tam bardzo blisko i biaogrodzkich te
Tatarw ze 40 abo 50 tysicy. Tedy, jeeliby Kozacy Moskwy odstpi nie
chcieli, nam i wam zo wyrzdza chcieli, tedy wojsko wasze niech
nastpuje, a nam wprzd wiadomo dajcie, i nasze te wojsko, za po
moc bosk, za cztery abo za pi dni do wojska waszego dojdzie. A je
eliby wojska jeszcze wicej potrzeba byo, tedy i my ze stem tysicy
wojska gotowimy.
Ta si nasza mowa nie odmieni. Przy bytnoci posa waszego i mos
kiewskie posy przyszli, oznajmujc nam, emy z krlem polskim w
nieprzyjacielstwie, a z inszymi panami w jednoci postronnymi i wojska
nasze ju si ruszyli, a wam tak wielkie skarby dajemy, od dziadw, pra
757

dziadw z wami w przyjani yjemy, eby nam pod taki czas wojskacie
nie aowali. Pose z tym przyszed.
Prawda e zdawna przyjacielami nam, ale za ich pych, e krla
polskiego zniesiem, mwic to, tedy nas od tego odwioda, a z wami w
przyjani by, na co i Suliman ag posalimy. Ja jako brat wasz, lubomy z Moskw tak dawno w przyjani yjemy i od nich tak wielkie
skarby bierzemy, tedy Moskw porzucim, a z wami w braterstwie i przy
jani y bdziemy. Ta sprawa niemaa jest i Moskwa, potne jest to
pastwo.
My od Moskwy si odczywszy a z wami w jednoci zostawszy, wy
z tamtej strony, my z tej strony, jako on nackn pastwa waszego, i my.
te z pomoc bo starajmy si, aby i my te jego pastwo posiedli.
Moskwa, jeeli si dowie, e my w dobrej przyjani z wami i Wojska
Zaporoskie, a znowu tak Wojska Zaporoskie jako i Moskwa do ng wam
upadszy, tedy nas od dawnych przyjacielw wy odczycie.
Po tych mowach w. k. m., brat mj i insi senatorowie i panowie na
Chrystusa niech przysign przed Suleman ag wicej nas nie odstpo
wa, a na Moskw i z potg. A po tej przysidze, cokolwiek wam po
trzebn jest, Suleman adze opowiedziawszy, onego, i dnia nie bawic, do
nas przysyajcie. My tyo na wasz respons oczekiwamy.
Mehmet murze, sug mego, ktry si dla podarunkw zosta, co
najprdzej przysyajcie.
Po tym wszytkim, aby posacy wasze czsto bywali, a o nieprzy
jacioach waszych, co by si dziao, nam oznajmujcie i wasze zamysy
i rady.
Dat z Bakczysaraju.
Islam Gierej, chan wielkich ord krymskich.
, ,
, 62, . 21, N 352. .

, , ,


. . . .,
, , . . ., .
. ,
, . . ., .
.
,
[] .
[].
,

, , ,
. , , ,
, .
. ,
758

[] .
40 50 . ,

, ,
.
.
, [
].
.
,
, .,
, , - ,
. .
, . ,
, ,
,
. :
, , ,
. ,
.
,
, ,
, , [ ]
.
,
, , ,
. .
. . ., ,
,
, . ,
are , , ,
. .
, , []
, .

', . [ ]
.
.
, .

293
1654 . .

Najjaniejszy, najpotniejszy i najsawniejszy midzy krlami, sa
w i szczciem w bogu uwielbiony, wielkich krlewstw i szerokich
pastw i wielu narodw monarcha Jan Kazimierz, z boej aski krl
759

polski etc. z wolnym wielkiej ordy carem Islanem Gerejem czerkaskim,


nahajskim, perekopskim, szemskim i chanem krymskim, przyjacielem i
bratem, takie od dnia dzisiejszego pacta stanowi:
Najjaniejszy Jan Kazimierz, krl polski, naladujc przykadu naj
janiejszych krlw polskich, przed sob szczliwie panujcych, ktrzy
tego przestrzegali, aby z wielkimi chanami i ordami ich w pokoju i w
przyjani yli, tak i najjaniejszy Jan Kazimierz, krl polski, ich przy
kadem idc, od dnia dzisiejszego wedle dawnych i staroytnych pakt
wieczu midzy sob i krlestwem swoim i nastpcami swymi, jako te
midzy chanem j. m. krymskim i ordami wszystkimi, jemu podleg
ymi, i nastpcami jego, nigdy nierozerwan przyja tymi paktami
kocz.
A i zawzita przyja i braterski afekt chana j. m. krymskiego
przeciwko sobie i Rzptej uzna krl j. m., ktr przez posa swego wiel
kiego Suliman ag chan j. m. krymski podtenczas sejmu walnego koron
nego warszawskiego najjaniejszemu krlowi j. m. Janowi Kazimierzowi
i wszystkim stanom Rzptej ofiaruje i onej wiecznie dotrzyma obiecuje
i przysig swoj stwierdzi, tedy najaniejszy krl j. m., za zgod
wszystkich stanw. Rzptej idc, tak przyja wiecznie trwa poprzysionym sumieniem swoim krlewskim chanowi j. m. i wielkim ordom,
do pastwa jego nalecym, obiecuje, jako te imieniem Rzptej.
A tak od tego czasu ju wicej ani najjaniejszy Jan Kazimierz krl
polski, ani sam przez si, ani przez" wojska swoje na pastwa chana
krymskiego nastpowa nie bdzie; ani te chan j. m. krymski, ani sam
przez si, ani przez najmniejsz ord swoj od dnia dzisiejszego nie ma
w pastwa krla j. m. wchodzi sposobem nieprzyjacielskim i adnych
szkd nie czyni wiecznymi czasy, eby ani krymskie, ani nahajskie, kamuckie, budziackie, oczakowskie, dobruckie i zgoa adne, ktre s pod
panowaniem chana j. m., take aden z murzw i bajw i namniejsz
watah ani szkd adnych czyni nie bd w pastwach najjaniejszego
k. j. m. polskiego. Co i z domem sutan Gerejw, pki trwa bdzie te...
nastpcami wielkich ord chanami krymskimi.
O
co wszelakim sposobem stara si i broni tego bdzie wielkiej
ordy wolny car, chan krymski, za ni i za potomki swe obiecuje i poprzysiga.
Wzajemnie najjaniejszy krl j. m. polski wedle dawnych pakt na
kady rok upominki zwyczajne, naladujc hojnoci przodkw swoich,
obiecuje dawa temu chanowi j. m. krymskiemu z kondycjami, w daw
nych paktach wyraonymi. Ktre upominki najjaniejszy Jan Kazimierz
krl polski na czas zwyczajny do Kamieca Podolskiego odesa ma, a
chan j. m. krymski wedle zwyczaju posa swego do odbierania przysa
powinien.
A jako chan j. m. krymski na danie krla j. m. lub wszytkimi
ordami, lub czci, jako krl j. m. polski potrzebowa bdzie, powinien
by na danie krla j. m. przeciwko kademu nieprzyjacielowi krla j. m.
stawa, tak i teraz obowizuje si dotrzymywa obietnicy poprzysionej
od przodkw swoich.
A e bez adnej od najjaniejszego krla j. m. danej przyczyny
poprzysiony zama pokj, car moskiewski i z Kozakami wieroomnym
760

poddastwem krla j. m. zczy si, i do przysigi ich przywid, i w


pastwa ukrainne j. k. m. bez adnej przyczyny zdradliwie wszedf, tedy
najjaniejszy krl polski z chanem j. m. krymskim przeciwko temu nie
przyjacielowi wiaroomnemu zawiera przyja, jako i przeciwko Koza
kom zaporoskim.
A tak p. boga wziwszy na pomoc, tej wojny krlowi j. m. polskie[mu] tak przeciwko carowi moskiewskiemu, jako i przeciwko wiaroomnym
Kozakom i chopstwu, chan j. m. krymski ze wszystkimi ordami swymi
lubo wesp lubo oddzielnie, jako potrzeba wojsk pokae, za wsplnem
si zniesieniem znosi rebelizantw Kozakw i chopstwo nieposuszne,
ktrzy by nie chcieli do dawnego wrci si poddastwa, jako i oraz
Moskwicina wiaroomnego, spoinie z krlem j. m. polskim chan j. m..
krymski obiecuje i poprzysiga.
I pki ta wojna trwa bdzie, wojska chana j. m. krymskiego dopo
maga jej zawsze bd powinni i nie odstpowa krla j. m. Ani posw 7
moskiewskich, ani kozackich chan j. m. krymski przyjmowa nie bdzie
i adnego z nimi pokoju stanowi bez krla j. m. A krl te j. m. polski
adnej zgody z carem moskiewskim czyni nie bdzie, jeno za splnym
si zniesieniem j. m., tak aby byo z dobrem tak krla j. m. polskiego,
jako i chana j. m. krymskiego inszym, jeliby ... oznajmowa z czym by
przysyali, bdzie. I na potem na wieczne czasy jako chan j. m. krymski
przeciwko Moskwie krlowi j. m. pomaga powinien a do skoczenia
wojny, tak te krl j. m. obiecuje chanowi j. k., gdyby na jego pastwa
kiedy nastpi Moskwicin, take wojskami swymi pomaga i ratowa
chana j. m.
A gdy kozacy i chopstwo w Ukrainie, rozswawolone, przyjd dopierwszego posuszestwa krla j. m. i panw swoich, tedy krl j. m.
wedle dawnych pakt takich trzyma bdzie, aby adnej przyczyny do ro
zerwania pokoju midzy krlem j. m. a chanem krymskim nie dali i ...
i zeby nigdy przeciwko niemu nie przystawali.
A e si to w dawnych zawiera paktach, eby by przyjacioami
przyjacioom, a nieprzyjacioami nieprzyjacioom, a ksi j. m. sied
miogrodzki Rakoczy, take wojewoda wooski i wojewoda multaski, w
zawartej przyjani zostaje z najjaniejszym krlem j. m. i pastwami
jego, a te i mci... twej hodownikami cesarza j. m. tureckiego, tedy chan
j. m. krymski ma ich wic za przyjaci swoich mie i tego przestrzega,
aby pastwa ich nie upaday, gdy to naley do zatrzymania splnej
przyjani. Ale, owszem, eby teraz posa do nich posw swoich, co
i teraz krl j. m. uczyni, eby chcieli na teraniejsz potrzeb jak splni
przyjaciele tak krla j. m., jako i chana j. m. wojska swe ... posa do
wojsk krla j. m. przeciwko Moskwie, wywiadczajc to, e s przyjaciele
tak krla j. m. polskiego, jako i chana j. m. krymskiego.
A e to powinien bdzie chan j. m. krymski ... od wszelakich najaz
dw ord swoich w pokoju, uczyni to chan j. m. ku dobremu cesarza j. m.
tureckiego i ku wiadczeniu przyjani swojej krlowi j. m.
: Listy do krla jegomoci polskiego od chana.
, ,
, 62, . 34, 365. .

761


, ,

,
. ,
, , ,
.
,
,
,
,

. .
.

,
.
. ,

, . .

,
.
, ,
.
. . ,
. . ,
, , ,
, , ,
, . . ,

. . . .
,
.
, ,
.
. . ,
,
, . ., ,
, , ,
-, . .
, ,
.
. . . .
, ,
, . .
. .
.
762


. .
. . ,
. . .
, . .
,
.
,
, , . .
,
, - ,
, .
, . .
. . .
, . .
. . .
. .
, . ,
. . .
, .
, . . . .
, . .
. . . . ,
- .

. . , . .
,
. . ..,
.
,
, . . ,

. . .
, . .
,
.
, . . ,
, . . . . ,

, . .
. . .
, ,
[ ] . . .
. .
. . .
: . . , 5.

763

294
1654 . .

Przysiga Jana Kazimierza, i dotrzyma warunkw
paktu z chanem krymskim (1654)
Ja, Jan Kazimierz, krl polski, sumieniem moim bogu wiadomym,
przyrzekam chanowi krymskiemu Islam Gerejowi i wszytkim ordom, jemu
podlegym, stateczn przyja i, e przeciwko pastwom jego broni nie
podnios, ale postanowione pakta przeciwko Moskwie z nim zawieram
i poprzysigam, ktra to przysiga nasza moc swoj wemie, gdy take
chan krymski Iam Gerej przy pole naszym z przedniejszymi pany
poprzysie i onej na potem nie naruszy.
Tak mi panie Jezu dopom i ewangelia jego wita.
, ,
, 62, . 36, 366. .


(1654)
, , , , ,

[],
,
. ,

.
.

295
1654 . .

Przysiga senatorw polskich, e zachowaj przyja
z Tatarami i sojusz z nimi przeciw Moskwie (1654)
My, senatorowie i urzdnicy, poprzysigamy panu bogu wszechmo
gcemu na wit pana Jezusa ewangeli, e zawart przyja i pakta
z krlem j. m. panem naszym a z chanem j. m. krymskim i ze wszytkimi
hordami jego cale i nienaruszenie trzyma bdziemy i zwizek przeciw
ko Moskwie uczyniony w cale zachowany, ktra to przysiga nasza moc
swoj wemie, gdy w Krymie przy pole krla j. m., chan j. m. krymski,
z przedniejszymi pany poprzysie wzajem i onej na potem nie naruszy.
, ,
, . 33, 62, 364. .

764



(1654)
, ,
. ,
, . .
. . .
, . . . .

.
296
1654 . 9.
. ,


J. w. . . wojewodo kijowski, mj wielce miociwy panie i przy
jacielu.
To ja w. m. m. m. panu w tym pisaniu moim wywiadczam, co
mio moja i obserwancja przyjacielska mi dyktuje. Mianowicie o zawzitociach zczonego nieprzyjaciela co knuje i dokd zmierza, z listu do
mnie do cara moskiewskiego przez posa przyniesionego w. m. m. p. suf
ficienter wyrozumie raczysz, ktrego kopi, sowo w sowo przepisaw
szy, posyam w. m. m. m. panu, wielce proszc, aby w samej tylko w. m.
m. m. p. kancelarii zostawaa.
Do j. m. p. Bieganowskiego i teraz dostatecznie pisaem, aby susz
nym dokument ten o zamysach nieprzyjacielskich wezyrowi wielkiemu
pokaza, do ktrego i ja, pizujc authentice list od Chmielnickiego, do
mnie pisany, gdzie mi wokuje do zoplnej konferencji z sob, cieszc
si, e pod wysok i mocn rk cara moskiewskiego zostaje, posaem,
perswadujc, e ten hardy nieprzyjaciel nie tylko przeciwko Koronie
molitur, ale bardziej jeszcze przeciwko pastwom cesarza j. m.
Z Krymu mi te od dobrego przyjaciela dano zna, e Wasil hospo
dar zamyla z ord wtargn w pastwa nasze, ktrego i szpiegw z
listami, do czercw greckich przysanych, pojmawszy, rozkazaem py
ta. Powiedzieli, e tak jest, nie inaczej.
Ufam jednak w miosierdziu boskim, majc dobr lig z multaskim
hospodarem i ksiciem siedmiogrodzkim, e si na swej supozycji omyli
ten nieprzyjaciel.
Tu te przy Chmielnickim jest synowiec Mihala, quondam hospodara,
ktry, quo pacto uszedszy od cesarza chrzecijaskiego, zmierza w po
tdze cara moskiewskiego i Chmielnickiego na pastwo multaskie, jako
sobie dziedziczne, a wszystko za powodem Wasila hospodara.
, ,
, 43, 37, .

765


. . . . , . . . . .
. . . . . ,
.
. . . . ,
, , .
, . . . . ,
. . . . . .
. . . ,

, ,
,
. ,
. , [],
,
. . .
,
, ,
, .
, .
, , .,

.
,
, - ,

, ,
.

297
1654 . 1. . . ,

. , . .
,

Z listu j. m. p. wojewody ruskiego do j. m. ks. podkanclerzego
koronnego, de data l-ma mai z Mieszowej 1654
J. m. p. hetmanowi fortuna w Ukrainie po te czasy z aski boej
suya, bo w wielu miastach i miasteczkach upornego chopstwa bezpie
czestwo zgani, Huma miasto wszystko spaliwszy i Humaszczyzn,
stolic i gniazdo rebelii w popi obrciwszy, w Bracawszczyzn za Boh
powrci gwoli wytchnieniu wojsku najbardziej w konie strudzonemu.
A i przepraw i mostw, ktre wszdy pozrzucane byy, trudne miaf
przejcia do Bracaw.ia, tedy mia by w Mierowczynie, nimby si brody
na Bohu pokazay, wojsku wytchn, ale dowiedziawszy si j. m. p. het766

man, e Nosacz w tych dniach do Bracawia wszed, tedy odmieniwszy


tamto przedsiwzicie, wszed do Winnicy, gdzie, przeszedszy Boh, mia
pj w tamten kt, ktry jest midzy Bohem a Dniestrem.
Posya j. m. p. hetman do Kamieca dla armaty, ta, gdy mu przy
bdzie, mocno, da bg, i szczliwie Nosacza uniewczasi.
Pisz mi i to z wojska, i hospodara wooskiego dwanacie chorgwi
jest w wojsku naszym, ktre dobrze si i ochotnie stawiaj.
Bohun i Guch humaski, nie mae ju puki zgromadzili.
Z Wooch, te mi od rnych przynosz wiadomoci, e pose nasz
p. chory lwowski wdzicznie bardzo przyjty i do Carogrodu przypro
wadzony, ktrego Czausz pasza i Spijlar cesarz pod niego konia bardzo
ustrojonego, a pi take kosztownie ubranych dla jego asystentw..
Audiencj ju mia u cesarza, po ktrej honorifice uczstowany i odpro
wadzony, a oraz na jedenastu asystentw kaftany dano cesarskie. Wtpi
nie trzeba, e pomylnie, da p. bg, bdzie odprawiony.
Chmielnicki take posw swoich do Porty wysa, a tak skrycie
i nieznacznie, e, nie ufajc, paszy sylistryjskiemu pomin rozkaza, tedy
pasza, wziwszy wiadomo, e go pominli, posa, aby ich zawrcono..
I tak ich, ju snad blisko Stambuu dogoniwszy, nazad przyprowadzili.
To mi te pisz, e jako si skoro dowiedzia Turczyn o lidzie ko
zackiej z Moskw, zaraz do chana posa cesarz kaftan i buaw, aby
si z ordami swymi do Kozakw ne wiza, ale znisszy si z Polsk
przeciwko Kozakom wiaroomnym szed z wojskami swymi.
Car moskiewski do hospodara wooskiego przysa posa swego, da
swojej zacigajc konjunkcji, gdie ekspediowany szed do hospodara
multaskiego, do takoweje praktyki tene pose fabrykuje hospodarw
i insze pastwa greckie, Turkom hodujce, solicytujc do buntw i rebelij, o czym wezyra przestrzec nie wadzioby.
Dano mi te zna, i od Porty posano do chana po Wasila hospodara,,
aby go przyprowadzono do Stambuu. Rne ominatur, jeli to na le,
czy na dobre jego, rne udaj.
Turcy przeciwko Wenetw potnie si armuj na morze, ale i ldem
przez Dalmacj wojn instaurare zamylaj.
, , IX--16, . 104104 . .

. . . . . .
1 1654 . *
. . . , ,
;
.
' , , ,
, * ,
. -
* : ,
. 1664. 1 /V ;
, .

767

,
, , , ,
, . .
, , ,
.
. . .
, , , .
, 12
.
.
[] ,
.
.
5 .
,
. .
, , ,
.
.
. , []
. , ,
. , -,
.
,
, ,
, , ,
.
,
.

, ,
, .
,
, . ,
, .
,
. .

298
1654 . .

Pakta chana j. m. krymskiego Machmet Gireja,
przez p. Jaskulskiego do j. k. m. przysane a. d. 1654
Oddawszy nadewszystko nieskoczone dziki panu zastpw bogu
najwaszemu za osobliw jego nad kreatur swoj opatrznoci i pieczoowanie, uczyniwszy niski pokon wielkim jego prorokom Mechmetowi
768

Mustafie, ktrzy niechaj w wiecznym trwaj pokoju, i innym wszystkim


duchom niebieskim, za ktrych przyczyn bg najwyszy, ten ktry
wiatem kieruje, ktremu wszystko podlega stworzenie, ktry z niczego
uczyni wszystko, przyodziawszy mnie szat godnoci, koron sawy i
honoru przyozdobiwszy, postawi na ostatek na jednej wielkiego pastwa
i monarchii wysokiej stolicy, uczyni panem i monarch wielkich ord
i wielkich pastw woci kybdziackich i stolicy krymskiej, niewypowie
dzianej liczby Tatarw, dzikich nohajw a po same kraje czerkieskie,
wielki cesarz, najjaniejszy i niezwyciony pan i monarcha wielki Mech
met Girej chan, ktrego przy szczliwym panowaniu i pomylnych suk
cesach niechaj p. bg w dugi wiek chowa, wielkich pastw i monarchij
Ruskich, Pruskich, Mazowieckich, Polskich, Litewskich, Czerniechowskich
i wszystkiego pokolenia nazareskiego, wielkiemu monarsze i krlowi
bratu naszemu najjaniejszemu Janowi Kazimierzowi, krlowi z krlw
niezwycionych, ktrego take przy szczliwych sukcesach, niechaj p.
bg w dugi wiek chowa, uprzejmie nasze zdrowia dobrego, szczliwego
panowania i pomylnych fortun niezliczone oddawszy wam powienszowania, to wam z majestatu naszego chaskiego oznajmujemy, i godnej
pamici brat nasz chan j. m. Islam Girej, ktrego duszy niech p. bg
bdzie miociw, posa by do was jednego z sug swoich Sulejman ag,
z tego wzilimy wiadomo, ecie odtd przyobiecali chanom krymskim
przyja i braterstwo, przyrzeklicie chanw krymskich przyjacioom by
przyjacielem, a za nieprzyjacioom nieprzyjacielem, dajc oraz
przeciwko nieprzyjacielowi swemu od nas w posiku w r ojsk naszych.
Tedy, e to wasz nieprzyjaciel jest splnym naszym nieprzyjacie
lem i wszystkich chanw, posyamy niemieszkanie wojska, dajc wza
jem od was posikw, abycie i wy do naszego ludu wojsko wasze posy
ali. A tak na wieki, jeeli si od chanw krymskich odrywa nie bdzie
cie, przyja i braterstwo midzy nami trwa bdzie. A poniewaecie
wy za si i za krlw sukcesorw swoich przysigli, take i Rzpta na
t przyja i braterstwo z oboplne, a najbardziej na lig przeciwko
Moskw r ie, tedy i my, te czynic, pewni zostawamy, i jeeli si kiedykolwiek p. bg nad nami zmiuje, a da nam ziemi ich opanowa, i si
przy Astrachaskich, Kazaskich, Tergitwarskich prowincjach i wszyst
kich musumaskich pastwach przy Tatarach i przy gminie Nahajskim,
jeeliby jaki by, zostawa bdziemy, anicie si wy, brat nasz, ani aden
z szlachty polskiej midzy nie miesza nie powinien bdzie, ale cale nam
ju to nalee ma. Wic co si tyczy zwyczajnych naszych dawnych
upominkw na kady rok, wczenie do Kamieca maj by posane, po
ktremy swego tu std posya bdziemy.
A zatym o przyjani i braterstwie krymskim nigdy wtpi nie trzeba,
jeeli jej sami szczerze dotrzymacie. Nacoecie wy, brat nasz, i z sena
torami i z szlacht przed Sulejman ag przysigli i wedug teje przy
sigi witobliwie pakta spisawszy posalicie je w nasz Krymski kraj,
przez Marka Stanisawa Jasklskiego, posa swego. Poniewa z wyroku
boskiego brat nasz Islam Girej stawi si przed sd paski, po ktrym
mnie si stolica ojca naszego z przejrzenia boskiego dostaa, tedy i my
te, w'ykonywajc przysig, podug niej pakta te napisa i wam z wadzy
naszej chaskiej posa zamylilimy, take z puszk zocist.
49510

769

W ostatku co wam ustnie pose wasz referowa imieniem waszym,,


wszystkomy wdzicznie przyjli.
Wy te przy swoich paktach i przysidze majc, na wieki nie jednaj
cie si z moskiewskim carem, owszem pokona go wojskami swymi nie*
przestawajcie. A tak za czasem boga najwyszego, opanowawszy tiemi
jego, to, co jest pod nim musumaskiego ludu, jako Astrachascy, Ka
zascy i Tergiwarscy i inszego ludu Tatarskiego i Nohajskiego, ebycie
si wy, brat nasz, ani aden z szlachty polskiej do nich nie miszali
i sobie ich nie przywaszczali, warujemy sobie.
A jeeliby si gdzie nieprzyjaciel nasz zjawi, tedy wy z wojskami
swymi powinni bdziecie mnie posikowa, co i my w takowej okazji wam,
to owiadczy powinni bdziemy.
Jednym sowem kady przyjaciel splnym naszym przyjacielem,,
a nieprzyjaciel splnym nieprzyjacielem zostawa bdzie.
Kupcom take tak waszym do nas, jako i naszym do was przy
jedajcym ...*.
, ,
, 52, . 152, 733 734. .

. . ,
. . . . 1654


,
, , , , ,
, , *
,
,
, , , ,
, , , ,
,
,
,
, , , , ,
, ,,
,
,
, ,

, ,
, .

* .

770

, ,
,


.
,
, , ,
.
,
.
[]
, , ,
, , -
,
, ,
,
, , .
.
, ,
.
,
, , ,

,
.
,

, , ,

.
,
.
, , ,
, ,
.
, , , , ,

, .
, . .
- ,
, ,
.
,
.
, , *
.... *
* .

49*

77/

299
1654 . 26.
-


Kopja listu pisanego do j. k. m. de data 26 octobris
Z Krymu Kaarasice hospodarscy omnia prospera przywieli.
Chan posw Chmielnickiego obiciendo na oczy ich perfidiam, nosy
i uszy kazawszy poobrzyna, puci ich, i to nie wszystkich, nazad.
Sotana do wojsk w. k. m. przyby z posikiem naznaczywszy,, o czym
i od p. Jasklskiego do w. k. m. Jako pisz z Wooch, tej transakcji biey
Kozak z wiadomoci.
Z Polesia, czaty kozackie ju si do taboru wrciy, midzy ktremi
bdzie prdko wielka trwoga i konfuzja, gdy j. m. p. wojewoda kijowski
jutro, da bg, stanwszy w obozie, jeszcze z wojskiem w. k. m. w Bracawczyzn pospieszy. A za pierwszemi lodami, Ukrain ferro et
igne przeomawszy, w Siewierz za szczciem w. k. m. p. m. m.,
a daj boe i gbiej, prdko wni yczymy i pragniemy. Unione...
Zatymecki.
, ,
, 62, . 94, 426. .

, . . . 26

.
,
, , ,
.
[] . . .,
. . . . . ,
.
.
, . . . . .
, , . . .
. ,
, . . .,
. . ., , ,
... .

772

300
1654 . 5.
.
, ,
, .,
,
208
List Raehowskiego do Aleksandra Koniecpolskiego 1654, 5/XI
Janie wielmony miociwy panie chory koronny, mj wielce mi
ociwy panie i dobrodzieju.
Juem za przeszymi listami o Grodno to occurrebat, oznajmi w.
m. m. p. osobliwie o poddaniu si Smoleska, a insze miasta jako: Wi
tebsk, Dbrowno, Hory i Horki daj boe, aby wytrzymay, bo jeszcze
w Bychowie dobrze trzymamy. Szkw si podda. Ju tedy nieprzyjaciel
za odebraniem Smoleska otworzy sobie wrota do wszystkiego Ksistwa
Litewskiego. Kiedy zechce, moe infestowa i goci w Wilnie, bo ju
bdzie jako na pograniczu, kiedy nie ma adnej przed sob fortecy.
Wczoraj przysza wiadomo, e 50.000 wojska moskiewskiego idzie
pod Poock, a 7 pod Dynaburg, ktry pewnie si nie obroni, bo tam nie
masz w nim tylko kilkadziesit piechoty i to ndznej. Snad te wojska
ku Wilnowi zmierzaj.
Teraz nieprzyjaciel nie pomyka si dalej za Berezyn. Nawet blisko
Berezyny nie masz adnego nieprzyjaciela. Zamkw dobywaj, a drugie,
ktre ju w rku maj, fortyfikuj.
A tu hetmani nic nie czyni ani na podjazdy nie wyprawuj. Wojsko
samo dziwuje si, e nim nic nie robi. Za ze maj j. w. m. m. p. p. se
natorowie tutejsi ksiciu panu hetmanowi Januszowi Radziwiowi, e
in otio sam zostaje i drugiemu nie pozwala, aby co robi, zostawiwszy
przy sobie summam rei belicae. Ksie za j. m. tym si ekskuzuje, e
ze sabymi siami i nie chce si porywa na potg moskiewsk.
P. Mierzyski, suga ksicia j. w. p. hetmana, proponowa to j. k.
m. i niektrym pp. senatorom, aby si stara o armistitium przez ksicia
kurlandzkiego.
Wzili tedy to przed si in considerationem k. j. m. i i. m. m. pp. se
natorowie, e tu w Litwie ani teraz na zim, ani w zimie, ani na wiosn,
ani potem na cae lata, nie bdzie wikszej potgi nad t, co teraz bdzie.
Pierwsza, e powiaty, ktre tylko na jedn wier, miasto pospolitego
ruszenia wyprawy uczyniy, po wyjciu wierci dalej trzyma nie bd
dla niedostatku pienidzy i drugiej wyprawy uczyni nie mog, bo coraz
to wikszy midzy nimi niedostatek, zwaszcza za odpadnieniem prawie
wikszej czci ksistwa i zatem dugo trwa nie mog.
Druga, e te poczty, ktre panowie niektrzy z ochoty stawiaj i ju
ich zacignli, wicej ich nad jedn t wier trzyma nie bd mogli,
bo zniszczyli tutejsi co wiksi panowie.
Trzecia, e cho in otio tedy wojsko, mianowicie piechota niszczy
musi i zbywa wojska bdzie.
773

Czwarta, e oblecy w zamkach, gdy si dowiedz, zdesperuj


0 odsieczy i podda sie musz.
Pita, e teraz trzeba rwa nieprzyjaciela i infestowa, kidy iniuriae
cali (?) i sam czas niewczesny go consumit i samym dugim staniem
musi si dznie.
Z tych tedy przyczyn nie bdzie wojsko tu w Litwie potniejsze, ale
sabsze a za nieprzyjaciel bdzie potniejszy, bo na wiosn nowe wojska
mie moe.
Armistitium za z wielu przyczyn i okolicznoci, eby nam byo
szkodliwe, niebezpieczne, nieprzyjacielowi za, bardziej nieli nam, po
trzebne i wygodne, a na koniec niepodobna rzecz, aby stan miao, bo
e inszych okolicznoci nie wspomn.
Nieprzyjaciel nie przechodziby wprawdzie Berezyny i nie infestowaby wojska naszego ani inszych krajw, ktre jeszcze s wolne od
niego, ale by te od zamkw tych, ktre teraz ma in arcta odsidione,
nie odstpi, a te za, ktre posiad, miaby czas fortyfikowa, na ostatek
zostawiwszy na zamkach piechot, mgby jezdne wojsko prowadzi na
zim do Moskwy, a na lato przyszedby wiey... bylibymy byli sabszy
mi, gdyby i powiatowe i poczty panice ubyy i piechoty by poniszczyy.
I to te byo in consideratione, e nigdy wojska polskie i litewskie
nie byy rwne potdze moskiewskiej, a przecie nie tylko bronili si, ale
wiktori otrzymywali, jako niegdy p. kiewski na Guszynie maym
wojskiem znis wielk potg moskiewsk 209 gdzie tylko dwie chorgwie
husarskie, a trzecia piesza, przefciw] rozerwawszy, wiktori sprawiy.
Ju i w inszych w r ojskach byo, e wojska polskie mae przeciwko
moskiewskim byway, a szczliwie si wojny koczyy, jako paret perot (?) exemplo i dla tego ksiciu j. w. panu hetmanowi napisano,
aby wojsko za Berezyn przeprawi i z nim nie prnowa. Wic nie wiem,
jaka deklaracja bdzie, jeli si nie wymwi i (bo tak wszyscy tusz)
zapat albo komisj, ktra w Misku 3-tia novembris naznaczona. Jest
a tu trudno wielka, jako wojsku dawnego zacigu da zapat, ponie
wa pienidzy nie masz, bo co byo, po tych na nowe zacigi wydano.
Teraniejszych za podatkw nie wybrano za odpadnieniem tak wielkiej
czci Litwy i zndznieniu przez onierzw ludzi. A to przecie spodzie
waj si, e dadz ze 4.000 dawnego zacigu. Wic, widzc, e si tu zwle
ka w zapacie, musi dzia nie przez pana ani stany, ale przez nieprzyja
ciela. Posana ju jest wojsku asekuracja, jeno w przyszy sejm bdzie
obmylana zapata.
Z Korony te wpisz p. hetman koronny, hospodar wooski i p. Ko
rycki z kopii ich listw, ktre posyano konotacje w. m. m. p...
Znowu w tym tygodniu ... przyszy listy, to jest od j. m. p. obonego
koronnego, de data z obozu spod Tarnopola 26 octobris ktrym[i] oznajmuje, i Karaaowie hospodara woloskiego'to przynieli, e chan ... pos
om Chmielnickiego z aprobacj in perfidiam nosy i uszy pourzyna kaza
1 do Chmiel, zostawiwszy jeszcze przy sobie niektrych, wrci.
P. Jasklski i p. Korycki ju byli u chana i to, co mieli w zleceniu,
tak w od j. k. m., jako ten od j. m. p. hetmana, z chanem i murzami
konferowali. A to chan Sutan cadze kaza si z ordami gotowa, aby
pierwszymi lodami nie omieszka stan w Ukrainie na posiek p. het
manowi.
774

A teraz ordom wszystkim budziackim, jako pobliszym, kaza si


chan ruszy i zczy z wojskiem koronnym tam, gdzie bdzie rozumia
j. m. p. hetman.
Die 27 j. m. p. hetman mia stan w obozie i nie bawic, powsadzawszy piechot na konie, ruszy si w Ukrain, jako od tego czasu
ju s w drodze. Teraz chc wstpi w Bracawszczyzn, a potem, jako
lody bd, w Kijowczyzn i dalej za Dniepr, gdy p. bg poszczci. Ale
i tam ju konfuzja wielka midzy Kozakami i czerni, jako pisze p. obozny koronny, bo, nadziei w Moskwie nie kadc, bardzo si boj Lachw
i Tatarw. Take o tym daje zna, e wszystkie podjazdy kozackie, ktre
si byy w Polesie, wyprawiy, nazad powrciy.
Kresa, Kozak, ktry si przeda pod Beresteczkiem, wzi list przypodany na 100 Kozakw na od Rzptej. Wzi i drugi na 1000 woluntariuszw, chcc wojowa Moskw sposobem Lisowskiego. Szcz mu
p. boe.
Do Szwecji bdzie jako najprdzej na Ryg j. m. p. Andrzej Morsztyn
stolnik sdomirski, za prob tutejszych j. m. m. p. p. senatorw do k.
j. m. zniesion, aby nie tylko komplementa odprawi i praeliminaria, jako
de tempore loco et medientibus tractare, aby, e armorum societate in ...
co Szwedowie sami insinuerunt lubo coraz conditionalibus. Do Angliej
take in simili materia wyprawiony p. de By rezydent j. k. m. holenderski.
Do Porty pojedzie p. Otwinowski, ale ten jeszcze tak prdko nie moe
si wybra.
Biskupstwo poznaskie jeszcze pendet in deliberatione, snad si
k. j. m. tym tworzy, godnemu dworskich gratiam nie dostanie si.
Unione raczej obsugi moje oddaj jako najpilniej w ask w. m.
p. pana gratia die 5 novembris 1654.
W. m. m. p. yczliwy i najniszy suga Rachowski.
, ,
--15, . 4445 . .

, 1654, 5.
, , . . .
.
, ,
, . . . . , ,
, , , , , ,
. . .
.
, , .
, .
, 50
, 7 , , ,
, ,
, . -,
.
775

.
. , ,
, .
.
.
. . , . ' - ,
.
. . , ,
.
. , . . . , . . .
.
.
. . . . . ,
, , ,,
, , , .
-, , ,
,
- .
, ,
.
, .
-, ,
, , [] ,
,
.
-, , ,
, .
-,
, .
-, ,
,
.
, , , ,
, , ,
.

, , , .
, , ,
.
, [ ]
,
, , ,
, , , ,
, , ,
, , ,
,
.
, ,
, ,
776

, , , *
- .
209 .
, , .
,
, .
. , ,
. , . ,
( ) ,
3 .
,
, , , .
. ,
- 4 . ,
, - .
,
.
. .
. . . . .
, . . .
, 26 ,
,
,
,
, .
. ,
. . . ,
,
. ,
, ,
,
. . . .
27 . . . ,
, . ,
.
, , ' , ,
, . , .
, , ,
, .
, ,
, .
, , ,
100 .
1000
. , , .
. . . . . .
. . . ,
, ,
, ,
777

... ,
.
. -, . . . . , .
, ,
. . . ,
.
. 5
1654.
. . . . .


<j. dies, dominus, dobrodziej
dd. domini
etc. et cetera
i. m. ich mio, ich mo
j. m. p. jasnowielmony miociwy
pan
j. m. jego mio, jej mio
j. k. jasnowielmony krl
j. k. m. jego krlewska mio
j. ks. m. jego ksica mio
j. ww. mm. pp. jasnowielmoni mi
ociwi panowie
k, krl
ks. ksidz, ksi
ks. m. ksica mio
. mo, monsiere
mr. monsiere
mm. pp. miociwi panowie
m. m. mj miociwy
. p. mj pan, miociwy pan, mie
jsce pieczci, manu propria
. w. m. mnie wielce miociwy
n. m. nostra manu
n. t. nomino tituli
. ojciec
oo. ojcowie
p. pan
pp. panowie
p. n. m. pan nasz miociwy
r. w. rka wasna
Rzpta Pzeczpospolita
. wity
. wici
sermo serenissimo
s. h. stolnik halicki, sihillum honoris
sr. senior
s. r. serenissimo regni
. urodzony, uprsejmie
w. i. p. wielmony jegomo pan

. , ,
. . .
. .
. . .

. . ,
. .
. . .
. . .
. . . .

.
. , .
. .
. , .
. , .
. .
. .
. . , ,
,
. . .
. .
. .
.
00.
.
.
. . .
. .
. .
.
.
.
. .
.
. .
. , .
. . . .

. . .
. . .
. . .

. . .
. . .

-w. k. m. wasza krlewska mo


w. m. p. wielmony miociwy pan
ww. mm. pp. wielmoni miociwi
panowie
w. m. p. wielce miociwy pan
ww. mm. pp. wielce miociwi pano
wie
w. m. wasza mio
w. w. wasza wierno
ww. ww. waszi wiernoci

. .
. .
. .

779


1.

1648 .
. tomv
, . 1.
2. , . . (
), . 1.
3. 1649 . . 1.
4. 20 1651 ,
26 . . 1651 . 1.
5. 1654 1655 ,

. 1.
6.
1651
, . 1.
7.
, ,
.

(. , III, . 160170).4.
8. ,
(.
, . II, . 4). 4.
9. ,
,
,

-,

,

, .4.
30. , ,
1 0 4 8
.
,
, . 4.
11.


, 1638 .
. 5.
12. .
. .
13. .
. .
14. ,
. 8.
15. . .
16. 1625 - ( . ) , ,
. . .

6
;

;
60 , ;

780

.
;

. 9.
17. ,
. 9.
18. . XVII .
Wolochy, Wlochy. 9.
19.
. 13.
20. (
) .
. .
. 13.
21.
. 14.
22. . 17. 14.
23.

(, , )
. . ,
.

. 16.
24. . 19.

25. ( ) 1573
. 2.
26. 1573 . IX
. 1574 . IX
, .
1575 . . 20.
27.
. 20.
28. III, ,
,
6 1607
. 20.
29. Jlex . 20.
30. () (13821430 .). 20.
31.
,
1569 . II .20.
32.
IV ,
, . 20.
33. . 23. 21.
34.
18
(. , . II, . 44
47). 26.
35. ,
(. , ,
2 ., III, . 195),. 28.
36.
16(6) 1637 ( . )
-
.
. .
,
.
. ,

.31.
37.
1630 -
.
.
.

78J

6 8
. 31.
38.
-


. ,
. 35.
39. . 36.
40.
.
: 1649 .
(.
, . II, . 161); 1654

(. , . III, . 535). 39.
41.

. 41.
42.
, ,
, , 1648 ^
. 46.
43. . 49.
44. > . 52.
45.
-
(13 1648 .). 56.
46.
, 10 (31 ).
1648 .
. 56.
47.
1/4 (, - quarta pars)
. 62.
48. , ,
, 1824 1648 .
(. , . II, 109). 72.
49.
,
1649
, (. , . II,
. 81104 65). 75.
50.
(.
, . II, . 115 74). 75.
51.
1649 .
. ,
1649
, .
1648
(. , . II, . 116 121). 75.
52.
.
. 78.
53.
, *
-
,
. 78.
54.
. .
. 80.
55.
if
. ,
, ,
, , ,
. 80'.
56. ,
. 81.

782

57.

58.

59.
60.
61.
62.
63.
64.
65.

66.
67.

68.
69.

70.

71.
72.

1649 , *
( ) , , , (
). 81.
-., ,
, . ,

11 (. , . II, 109), (. . 89 90). 86.



. 12
. 86.
(,
). 86.
, , 1649 . .86.
.
. 86.
, . ,
(. , . III, 27). 87.
, ,
,
. 87.
: ,
, .
, , , *
.
. , , ^
. 88.
II
1617 ., III . 91.
1926 1649 . (. .)

(. , . II, . 115
121). 91.
,
(.
, . II, 109). 91.
( ).
.
:
* (senatus consultus)
() ,
. . 1649 .
, .
, -, ,

, , -, ,
,
. 91.
,
, , , *
.
,
, ,
: , .
. ( , . III, . 397;
, . II, . 305). 94.
. 99.
,

783

73.
74.

75.
76.
77.
78.

79.
80.
81.

82.
S3.
84.
85.
86.

87.
88.

89.

, ,
, . 100.
. 100.


. 4 ,
.
. ,
,
. 103.
, .
. 104.
-, ,
IV. 105.
, 15 .
.
. 105.
, .
,
,
. -
. 105.

, . . 15-16 ,
. 107.
( , . II,
109). 108.

. ,
,
. ,

,
. 108.
. . . 2, . I, III, . 362363. 111.
16 1649 . (. 107)
(. 108). 111.
,

, 40 . 111.
,
16(26)
1648 . . 18.
.
III
. (
) 1634 IV
.
, . ,
,
. 119.
, IV.
Gestorum Vladislai IV Johanis Casimiri carer Gallikus. 119.
(1660 .)
, , , ,
, (16481660). , -, . 119.
161718 .
. . .
15- ,
, . 1632 .

784

.
1634 .
- ,
.
1654 . 119.
90.
Cum privilegio sacres regiae Maiestatis :
.
. 119.
91. ,
, .
16 1648
, , ,
.
. 120.
92. ,
, ,
,
, . 120.
93.
1571 1576 , 1576
1586 .
, . 123.
94.
,
, . , ,
Bellum scythiko-cosacicum sen de coniuvatione
Tartarorum, cosacorum et plebis Russicae contra iRegnum Poloniae ab invictissimo
Poloniae et Sveciae rege Joanne Casimiro profligata, narratio plenioris historiae
operi praemissa, Dantisci 1652, . 206216,
, , .
(16431651 .),
(, 1907)
. 123.
95.
, (.
92). 126.
96.
1650 .
.
10 .
:
. 128.
97.
, ,
1649
. 128.
98. . ,
,
.
, ,
.

, ,
. 129.
99.
,

, , . .
. 129.
100.
, , 1647 .

. (. , . II,
5). 129.
101.
,
(.
, . II, 103). 130.
50-510

785

102.

, .
XIII . , ,
, .
XVXVI .
, .

, .
XVI .
.

. 134.
103. , , 1646 1650
, 1650 , ,
. 135.
104. . 136.
105.
. 136.
106. ,
,
. 137.
107. . , . II, . 385390. 137.
108. ,

,
. ( 1648 .)
, , .
, , ,
,
. 139.
109. , 1649 . 1650 .,

. 139.
110. . 92. 139.
111. . 139.
112.
,
. 139.
113.
(15381607) , - .
Annales acclesiasti a christo nato ad annum 1198 XVII .
, 1719
. 139.
114. . 142.
115. , , , , ,
. 142.
116.
,
. 143.
117. . 143.
118. . 143.
119. , ,

. 146.
120. , ,
. 146.
121. - . XVI
XVIII . , , ,
. .
. ,
. 148.
122. . .

. ,
, . 148.

786

123. T. e. . . . 151.
124. ,

. 151.
125.
, 1651 ,
- .

, , .

, .
, -
, ,
,
. 152.
126. . . ,
. 153.
127. ,
, , .
. 160.
128. 1651
.
,
.
,
. 164.
129. ,
(. 52). 164.
130.
, . 168.
131. 1650
53 . -

, , ,
, . 171.
132. , ,

.
,
. 171.
133. ,
1651 . 172.
134. -, -,

1651 . ( , -,
, ). 172.
135. are.
,
,
2830 1651 . 173.
136. , ,

.
,
, . 173.
137.
.
1657 . 173.
138.
(. 297298)
: ,
, ,
. 176.
50*

787

139.

,
III . .
.
, . 177.
140. , ,
.
. 177.
141. , . 177.
142. . 177.
143. III
, . 177.
144. , - , . 182.
145. czerkie. 184,

tow , czerkas.
, ,
XVIXVII .
. -183.
146. 1650 . 184.
147. 1651
, .
,
. , ,
, ,
IV .
1651 ., 25 .
.
,
. ,
, .
,
. 185.
148. 1651 ,
, ,
,
. 186.
149. . 186.
150. sine divisione belli ( >\ ,
. we^Yioix
,

, \ woenoftwio^,
. 186.
151. 1651 . , . , ,

, ,
.
-
, . . , ,
. ,
,

(.
Materiay
do powstania Kostki Napierskiego 1651, . , ,
1951, . 2225, 14). 188.
5 2 . .
, , ,
, ,
,
. 189.

788

153.

T. e. -,
1651
. 189.
154. ,
( 1648 ) . 1649

. 15 1649
. 189.
155. , . , . ,
, .
, , , 40 .
,

.
156. .
:
,
.
,
. 192.
* 157. ,
, ,

.
, : 26 1651 .
, ,
;
27 1651 .
; 14 1651 ,
. (. Ma
teriay do powstania Kostki Napierskiego 1651, . ,
, 1951, . 46, 28; . 47, 29; . 84, 38).193.
% 158. , ,
. : ,
, . XVI .
,
XVII .
*
1651 , *
1651 . 193.
159. 16181648 .,
. 194.
160. . . - .
15 ,
19 . 195.
161. .
, .
40 . 195.
162. , , , XIII .
.
. 1651 .
,
, .
.
28 1651 .
18 . 1651 .

,
. ,
, . .

789

(. S. Owicim Diariusz, 1643


1651, . 383). 196.
163. ,
. 199.
164. . 199.
165.
. 203.
166.
, ,
, ,
. ,
,
.
, . 206.
* 167. , 1651 .
. ,
, . , ,

.
, ,
, , ;
,
. (A. Grabowski, Ojczyste spominki, . I,
, 1845, . 8586). 213.
168.
. 213.
169. .
,

XVII ., 1651 .
.
, ,
. 224.
170. XV . XVIII .

. , ,
1645 . 1669 .233.
171. .236.
172. . 239.
173. (
) . -
:
, . 1650 .
.
, ,
, , ,
. 1651 .
. 243.
174.

. 243.
175. . (. Ojczyste spominki, . II, . 129).
176.
, ,
13 1652 .,
. 244.
177.
, ,
. 244.
178. 1651 . 1652 .

790

,
, .
, .
.
. 248.
|79. 1652 ., . ,
20-
,
. . , . III,
60. 248.
180.
.
, , (. , . III,
109). 249.
181.
. 250.
182.
,
1652 . 250.
183. , , . ( 1652 .). 250.
184.
, . ,
23 1652 .,
,
. . . , ,
, .
, ,

(. Volumina legum, IV. . 165182).
, . 250.
185. , 1652 .
. 250.
186. , 1635 . 1650
. . ,
. . 1651.
, .
1653 . . 251.
187.
XIII .
1629 . ,
. . III (16171629 .). 251.
188. 1651
1652 . . 251.
189. . 188. 252.
190. (. . ) . . 255.
191. . , , 1653 .
,
. .
,

( ). 255.
192. ,
,
.
. 257.
193. ,
.
. 259.
194. , ,
. 259.

791

195. . 259.
196. * . 260.
197.

(), .
.
:
,
. 260.
198. 1651 . ,
,
XIV. .
. 1653 .
. 263.
199. 1653 . ,
,
.

.
, 7 . 265.
200.
1653 .
-
. . 1653 .
,
() . 265.
201.
() ,
, . 267.
202. , , - . 267.
203. () . 268.
204.
1 1652 ,
.
. 278.
205.
. (- ucie) -
. 280.
206. . 287.
207. . 287.
208.
1654 .,

, ,
. , ,
,

. , ,
, , ,
1654 . (.
, . 1230). 300.
209.
24 1610 . -

. .
. 300.

1
231.
, 20.
, 96.
, 68.
, 212.
, 171. ,
, 123.
, 63.
,

28.
, ,
189.

()
,
130, 156.
, 63.
, 146.
, - 249.
', 23.
283.
- 212.
59.

205.
, 37.
, 139.
,
109, 289.
, 36.
, .
159.
, 119.
, ,

47.
,
117, 207, 282.
190.
, 225.
, 236.
, 176.
,
141,
148, 151, 156, 172, 219, 232,
236, 237, 259, 297.
, 288.
,
221.
, , 5.
, 184.
,
109.
, 109.
,
37.
, 23.
, 63.
, 27, 37.
(), 8.
76.
212.
, 236.
, 212.
, 59.
, 170, 172, 214.

, 300.
, 51.
, 134, 135, 173, 215.
, 49.
,

209.
138.
,

( ) 8.
,
,


260.
,
,

139.

,
20, 123.

, 13,
219, 289, 290, 296.
289.
, 76.
1

793

, 59, 167.
,

238.
.
, 13, 111.
, 109.
, 228.
, . 235.

157, 224, 230.


, 142.

255, 257, 259, 264, 270, 271,


272, 275, 277, 287, 289, 291, 296.
,
111.

52, 53, 99, 151, 155,


165, 215, 232, 249.,

. 59.
,
59, 94, 104, 232, 259, 297.
,

224.
, 14. :

224, 23Q.
, 214.

(),

42, 45, 52.


, 49.
,
IV 1.
, 225.
, 13.
, - 240.
, 59.
, 208.
, ,
54,
55, 75, 219.
219.
,

151.
, 234.
, 40.
205.
, 267.
() . .
,
235.
() 73.
9.

74.
, 133.

8, 94, 281.
, 68.
, 91.
286.

, 185.
, 235.
, 152.
, 8.
, 236.

130.

IV 119.

, -------------46, 60, 70, 217.

-,

70.
, 226.
213.
, 85.
, 133.
,
,
,
, 279.
, . 20.
, ,
1, 24, 27, 28,
30, 33, 34, 38, 41, 42, 43, 44, 46,
52, 56, 58, 60, 61, 66, 69, 96, 100,
111,
119, 121, 125, 160, 173, 186,
209, 217, 219, 222. }
, 10.
IV, 2,
13,
22, 32, 84, 105, 111, 117, 119,
130, 224.
,
1, 8, 235, 282.
, 133.
, 208.
., 170, 172, 177,
198, 219.
, 226.
, 54.
262.
, 40.
208.

239.
,
142, 170, 171, 174, 203, 215, 235.
,
143, 247, 249, 267.
, 267.
76.
, 235.
,
291.
, 8.
, 61.
, 128, 189.
, 61. ^
,
177. .

794

, 73.
, 156.
, 289.
, 8, 155, 170,
184, 189, 219, 232.
, ,
158.
,
27.
-, 212.
, 24.
,
267.
,
28, 51, 53.
, 249.
, 51.
, 149.
, 13, 117,
175, 217.
, 204.
,
31.
(),
1.
, 63.
, .
171.

51, 85.
,
8, 17, 28, 29, 42, 51,
63, 163, 173.
, 299.

,
,
8, 42, 45,
96, 143, 237.
, 152.
,

49, 110.
, 1.

188, 193, 196, 224.


, 39.
252, 267.
, 27.
, 289.
5.
, 39.
IV, 250.
, 170.
13.
, 13.
, 169.
175.
,
,

209, 224, 230.


-, 3, 105,
106,
107, 111, 118, 134, 135, 140,
279, 288, 292, 293, 294, 298.

,
130.
,
247.
,
137, 142, 156, 165, 167,
180, 266.
, 27.
300.
94, 104.
, 59.

, 235.

223.

,
. 77.
,
209, 212.
, .
.
-, 172, 205.
-, 164.
, 8.
,
207.
,
, 13, 24,
27,
34, 73, 96, 148, 149, 150, 164,
173, 217, 241, 245.
,
1.
,

.
1.
,

143,
172,
173, 186.

'
255.
, 63.
- 286.

, 165, 206.
, (
) 42, 46, 100, 103, 128, 164,
189, 235.
,
. 74, 99.
, ,
11.
, 156.
, 87.
28, 164, 173.
, 290.
, 175.
,
242.
,
160, 242.
, 138.
, 76.

795

, 11, 13, 224,


235.
, 171, 177,
181.
, 268, 273.

1, 27, 42, 49, 76, 138,


143, 192, 217, 223, 233, 247, 249,
267, 286, 300.

63.

38, 60, 61, 232.


, 50, 51, 86, 94,
100, 109, 111, 149.
, 98,
116.
,
1, 8, 24, 34, 38, 73, 85, 94,
100, 104, 109, 160, 235, 267, 282,
283, 300.

258, 269, 275,


277, 278, 279.
, 109.

,
76.
, 39.
, 222.

144, 173, 225.


-
. .

188, 191, 193, 196, 197,


198, 200, 202, 210, 213, 224, 230.
, 39.
,
127.
, 13.
, 235.
, 36.
,

199.

24, 25, 29, 30, 33, 34, 36,


38, 41, 45, 51, 52, 53, 61.
, 155.
, 39.
, 141.
, 8.
, 233.
,

151, 155, 170, 215, 300.


,
61.
, 267.
,


45.

.),
158.
() 37.

, , 236.
, 68.
, 68, 109.
39.
, . .
179.
, . .
, 208.
(, , ),
96, 109, 239, 242.
,
146.
, -

212.
, 1.
, 213.
, 51.
, 20, 23, 42, 46,
49, 110, 160, 168, 172, 177, 182, 187,
189, 198, 200, 201, 203, 210, 211,
214, 216, 221, 222, 234, 237.
,
203.
, 212.
, 204.
,
288.
, ,
152.
, 152.
39.
, ,
212.
, 59.
, 123.
. .
,
4, 5, 6, 7, 12, 19, 20, 26, 31, 36,
39,
44, 60, 61, 75, 86, 87, 88, 91,
96, 113, 119, 132, 137, 139, 186,
244, 248.
,
78.
9.
,
47.
, 51.
(),
282, 283.
, ,
13, 109.
, 152.
, 286.
252.
,
40.
, .
24.
,
37.

196

, 212.
, 51.
, 38.
,
,
231, 232, 234, 258, 259.
, 273.
, 63.
208.
59.
, 61.
, 183, 194.

, .
262.

19, 48, 57.

20.
IV,
32, 251.
44.

,
,

1, 92, 96, 111, 131,


164, 209, 217, 255, 279, 297.
, 284.
, 226.

, 262.
..., 36.
, 283.
, 61,
87, 88.
51.
, 148.
59.
, 206.
, ,
75.
,
188, 196.
. .
, 23.
,
20.
, 198.
, ,
135, 149,
150, 228, 229, 239, 248.
,
262.
, 211.
,
209.
23.
,
262.
, 300.
, 206.
,
79.
267.
, 59.
, 86.
, 85.
, 55.
, 18, 21, 47, 51, 56, 58,
62, 64, 112.
, 249.
,
136, 158* 162, 257, 258,
261, 265, 271, 273, 274, 296, 297.
, 283.
, 94.
-,
111, 217, 279.
,

., , - 22, 65, 263.


, 170, 222.
., 49.
,
98.
, 212.
, 52, 183,
184.
, 224.
,

()
261, 273.
. ,
179.
, 63.
, 140, 292.
, 298.
(), 134,
135.
,

1, 168.
. , 179.
,
213.
, 300.
--,

147.
, 40.
.,
63.
, 283.
, 38.
,

209.
.,
104, 110, 283.
, 226.
, 165.

165.

250.
, 87.
,

290, 296.
, 212.

797

, ,
104, 110.
,
13.
, 135.
, 165.
, 8.
,
28, 38,. 44, 51.
,
16, 50.
, 169.
, ,
140, 147.
, 212.
,
1, 12, 20, 22, 32, 36, 65,
83, 86, 88, 111.
-,
214, 217, 278.
-,
1.
,
1, 42, 58, 82, 111.
, 300.

209.
, 72.
, 206.
, 39.

, 272, 300.

59, 171, 177, 181.


- 215.
-,

134, 135, 140, 298.


, 215.
,
73.
,

172, 232.
., 69.

46, 50, 160, 168, 172, 177,


178, 181, 182, 187, 195, 200, 201,
203, 215, 221, 222, 227, 234, 237.

37, 40, 229.


, 254.
, , .
247.
- 207.
. 222.
, 142.
, 1.
- 212.
, 52,
78, 155, 165, 170, 180, 199, 206,
226.
, 40.
- 164.
, 94.
,

41.
, 25, 41, 60.

8, 54, 55, 76.


, 159.

1, 122, 143, 148, 259.

144, 145.
,

250.
. .
(), 160,
164, 173, 205.

259, 297.
, 169, 172, 184, 205,
212, 240.
- 212.
^ ,
, 31,
64, 198.

, .
, 162.
198.
, 39, 62.
178.
,
167.
,
144, 145.
,
63.
, 206.
, 179.
, 208.
, 44, 94, 104.
, 100.
,
215.
, 96, 224.
155.
-, 205.
, 222.
, 254.
, 94.
, 5 2, 213, 218.
, 267.
. . 63.
,
249.
14.
, 50.
, 75.
, 39.
, 101,

102.

, 206.

798

, 86.
, 207, 235.
,
, 2, 3, 4,
5,
6, 7, 10, 13, 24, 34, 37, 40, 94,
96, 119, 120, 121, 131, 148, 169,
171, 175, 193, 207, 217, 228, 231,
239.

257.

171.
,
1, 58, 111, 217, 253,
265, 268, 271, 289, 291.
, .
8, 13, 54, 55.
75.
, 59.
, 198.
, 96.
, 235.
, 15.
,
63.
, 94.

.
(),

151, 155, 156,


232.

81.
, 1, 20,
23, 46.

217.
, 85.

142, 189, 211,


216.
(),
266.
, 215.

123.
, 96.
, 300.
, 209.
, 176.

133.
,

110.

111.
, 59.
, 224.
, 250.
, 70.
, 184.

.
.

()
,
1, 49, 215, 235.
, 59.
, 208.
. .
- 270.
, 212.
, 228.
, 27.
, 183, 184.
, .
, 1.

*
,

8, 9, 10, 28, 91, 161,


217.
, ,
239, 283, 288.
,
227.

(),

29.
,
279.

217.
, 202.
, 39.

31.
, 284. (
8, 9, 13, 14, 16, 28, 96.
,
1, 49, 58.
, ,
1.

,
,
. 96, 110.
, 201.
288.
-, 212.
, 169.

'
,

1, 58, 142, 210, 246,


252.

. 63.

. 21,
62, 63, 78, 142, 148, 180, 217, 222,
225,
228, 232, 240, 265, 266, 276,
300.
,
191.
, 13.
, 232.
,
20, 28, 47, 72, 75, 86, 123, 153, 158,
159, 170, 173, 174, 177, 178, 195,
205, 221, 228, 231, 261, 265, 267,
268, 269, 272, 273, 274, 293, 300.

799

. .
, 51.
, 38.

119.

225.
,
127.
,
151.
. .
, 63.
- . -.
, 75.
, 8.
, 268.
, 59.
, 99.

297.
, 53,
72, 75, 111.

149, 198.

74.
,
111.

94, 104.

,
96, 194, 195, 207, 212, 228, 240,
278, 281, 283, 290.
--- 212.
, 20.
, 224.
, 206.
, 29.
, 283.
- 212.

74.

193, 224.
,

208.
, 39.
, ,
, 82, 86,
91.
29, 40.
, 1.

1.
, 1.
, 201, 215.

63.
-,
279.
, 212.
190, 212, 237.
, 297.
, 28.
, 224.
,

209.
156.
,

201.
, 96.
...,

.
236.
,
39.
, 178.
,
162.
, 126.
, 187.
, 235.
, 192, 195,
199.
,
169, 207.
,
73, 288, 292, 293,298.

,
,

85, 86, 94,


178, 192, 226.
, 208.
, 138.

. .

(,
,
),
X.,
-

95,
99, 217, 222, 2^0.
,

9.
. .
, 177.
, 59
, 59.
, 20
.
.

,
1, 60, 81, 83,
90, 92, 96, 111.
, 59.
109.
, ^ 40.

(),

2*0.

,
94.

-,

19.
,
214.

800

, 13, 235.
(),
. 232.

(),
. 76, 87,
178, 183.
, 1,3,
4, 6, 7, 8, 9, 10, , 16, 17, 18, 20,
26, 28, 29, 31, 33, 36, 38, 39, 40, 41,
42, 44, 45, 46, 50, 51, 52, 53, 55, 59,
60, 61, 62, 63, 68, 70, 71, 72, 73, 75,
77, 79, 80, 86, 87,88, 90, 91, 94, 96,
99, 100, 103, 104, 108, 109, 110, 111,
114, 115, 116, 122, 123, 124, 127,
128, 129, 130, 136, 137, 138, 140,
142, 143, 144, 145, 146, 147, 148,
149, 151, 153, 154, 155, 156, 158,
159, 160, 161, 162, 164, 165, 167,
168,
170, 172, 173, 174, 175, 176,
177, 178, 181, 182, 183, 184, 186,
188, 189, 190, 192, 194, 195, 197,
198, 199, 201, 202, 203, 205, 208,
211,
212, 213, 214, 215, 217, 220,
221, 222, 223, 227, 228, 230, 231,
232, 233, 234, 235, 236, 237, 239,
240, 241, 242, 243, 244, 245, 247,
249, 250, 252, 253, 255, 259, 264,
266, 272, 273, 274, 275, 276, 277,
278, 282, 284, 286, 287, 288, 290,
296, 297, 299, 300.
, .
142, 143, 158, 170, 178,
183,
184, 255, 257, 259, 267, 270,
272, 273, 274, 275, 276, 277.

133.
76.
27.
214.
, 13.
., 126.
, .
261.

151.
,
250.

96.

,
63.
. . .

()
.,
39, 42,
109, 129, 143, 183, 184, 267.

()
,
50.
, 109.

()
,
, ,

1, 8, 10, 11, 54, 75,


76, 104, 152, 198, 199, 200, 201,
202, 236, 283, 286.
, 96.
, 279.
- 297.
, 224.
,

249.
, 27.
, 109.
, 51, 119.
, 178.
,
, 251, 252.
271.
() ,
9, 10, 196, 224.
, 165.

256.
, ,
95.
198.
, 27, 33.

133.
,
54, 180.
198.
-,
15.
.,
197.

, 43.
,
262.
, 40.
, 172.
, 29.
, 154.
, 39.

224.
, 119.
, (?) 173.
, 199.
51-510

, 119.
146.
212.
240.
199.
, 134.
, 235.
, 20.
,
236.

801

, 63.
. , 179.
, 172.
,
158.
, 247.
, 59.
, 224.
, 27.
, 74.
,
, 261, 267,
268,
271, 288, 298, 299, 300.
, 13.
,
,

,

128, 142, 155, 183, 184,
187.
-, 1,
23, 46, 60, 72, 74, 75, 80, 81, 84,
89, 90, 92, 93, 94, 97, 98, 101, 102,
103, 104, 105, 106, 107, 108, 111,
114,
116, 117, 118, 120, 121,
123, 124, 125, 127, 128, 129, 130,
131, 132, 134, 136, 137, 138 154,
157, 180, 191, 213, 217, 218^ 220,
223, 243, 246, 251, 252, 253, 259,
260, 263, 264, 270, 272, 274, 279
280, 285, 287, 292, 293, 294, 298
299.

122,


(), 156.
, 73.
, 238.
238, 300.
, 250.

215, 216, 217, 219, 221, 222, 227,


229, 232, 235, 236, 280, 290, 300.
152.
, 1.
, 255.
, 46.
133.
, 4.
, 59.
, 28, 75, 178, 217,
267.
, 289.
273.
. .
(), 68, 87.
,
63.
, 156.
289.
, 1, 232, 245, 286,
287, 297.
38, 52,
66, 122, 124, 129, 247.
240, 248, 297, 299,
300.
, 59.
, 61, 259, 279.
62.
, 27, 28, 42, 49, 50,
98, 99, 100, 186, 187, 212, 219, 222,
226, 249.
, 31.
, 61, 91, 160, 164, 165,
186, 277, 297.
. .
143, 253.
, 160.
, 1.
, 59, 206, 300.
, 152.

, 39.
, 165, 167, 180.
, 39.
, 175.
, 85.
, 271.
, 27.
, 167.
, 1, 13, 27, 37, 68, 111,
113, 143, 151, 153, 190, 232, 238.
, . ,
. 1, 280.
, 73, 134, 135,
207.
(), 37.
, 1, 9, 13, 28,
82, 86, 142, 176, 226, 233, 234, 235,
236, 237, 238, 239, 240 , 243, 262,
266, 278, 286.
(), 155.
, 87.
, 69, 70, 168.
97, 183.
, 155, 135.
, 133.
231.
. .
, 240.
236.
(),
94, 104, 111, 226.
(), 28.
, 28, 156, 284.
, 59.
, 59, 300.
, 1, 61,' 133,
160, 173, 177, 178, 181, 182, 183,
184, 186, 187, 188, 189, 190, 192,
194, 195, 198, 199, 200, 201, 202,
203, 205, 208, 210, 211, 212, 214,
51

, 16.
9, 10, , 72, 73, 142,
177, 181, 182, 261, 273, 274, 275,
290, 291, 297, 299.
, 39.
, 13, 14, 17, 18, 22,

80S

, 204.
, 86.
, 284.
. .
, (), 39, 59,
78, 165, 180, 206.
, 40, 165.

.
.
, 61.
, 300.
, 61, 165.
, 1, 280.
, 284.
, 250, 300.
, 82, 86.
, 5, 26, 36, 62 86
87, 91, 139.
, 227.
, 300.
, 46.
, 46, 75, 280, 281,
282, 283, 284.

28, 29 31, 32, 37, 38, 42, 44, 46,


47, 48, 51, 53, 60, 61, 64, 66, 67,
70, 79, 80, 81, 83, 84, 89, 94, 104,
109, 111, 115, 117, 119, 120, 123,
128, 129, 136, 138, 139, 142, 147,
154, 161, 195, 199, 213, 214, 232,
238, 243, 260, 284, 290, 293.
, 75.
, 85.
, 167.

. .
28, 72, 88, 139, 159, 162,
177, 197, 224, 264, 268.
6, 231, 233, 297.
, 2.
, 267.
, 27.
, 190.
, 78, 266, 300.
, 86, 155.
, 124, 150, 151, 153,
173, 182, 232, 297.
, 53, 72, 111, 190.
, 241.
, 300.
, 1, 49, 52, 53, 176,
177, 178, 181, 183, 184, 186, 189,
195, 198.
. .
. .
, 17, 61, 159, 164,
165.
(), 1.
, 119.
, 26.
63.
49, 51, 66,
82, 120, 183, 260.
30 , 33, 43, 60, 61, 63, 87,
164, 167, 190, 221, 276, 284.
, 230.
(), 76.
, 76.
, 139, 249.
, 194.
. .
, 228.
(, ),
19, 48, 57, 262, 279.

259.
297.
. .
, 286.
68.
, 300.
, 1, 4, 5, 41, 51, 52,
53, 68, 72, 75, 76, 81, 87, 139, 142,
143, 165, 168, 170, 181, 201, 202,
205,
229, 242, 247, 248, 286, 300.
, 28, 61, 72, 82, 87,
261,
265, 267, 268, 271, 273,
290, 297.
, 160, 164.
, 4.
, 266.
, 77, 250.
85.
, 28, 53, 85, 100, 164,
173, 176, 178, 183, 184, 186, 189,
190,
192, 199, 200, 219, 221.
, 300.
, 267.
(),
37, 40, 156, 221.
, 273, 290.
. .
23, 32.
, 104, 111.
(),
37.
. .

, 4.
249.
, 275.
, 100, 267, 272.
, 206.
, 211.
, 23, 44, 119, 150,
161, 238.
, 268, 273.
, 239.
, 16, 28, 50, 51, 94,
96, 109, 110, 111, 173, 178, 226.

. .
(),
247.
, 1, 257, 278, 279,
280 , 281, 282, 283, 285.
, 155, 156, 174,
240.

804

276,

, 100.
( ),
, .
1, 8, 9, 10, 11, 13, 172.
68, 139, 151, 165, 222,
248.
, 168.
, 28, 33, 40, 50,
53, 58, 70, 71, 72, 94, 99, 111, 186,
242.
2, 3, 4, 5, 8, 11,
46, 79, 194.
, 16, 30, 51, 85,
, 77.
, 1, 50, 61, 94, 96,
97, 98, 100, 104, 109, 110, 111, 117,
164,
170, 172, 176, 177, 183,
189, 198, 212.
, 50, 94, 104, 105, 107,
108, 109, 111, 117, 122, 123, 128,
129, 139, 160, 164, 168, 169, 170,
172, 243, 284.
, 86.
() 284.
, 46, 280.
, 4.
10, 11.
, 94, 104, 111.
, 59.
, 45.
, 198, 200, 221, 222.
, 87, 88.
(),
, 76.
- 68.
23, 251.

, 41, 43.
, 157, 224.
, 27.
, 300.
, 9.
, 2, 29, 40, 54, 55,
75, 76, 87, 219.
, 36.
, 218, 219.
(), 73.
, 59.
, 204.
198.
(), 184.
. .
, 251.
, 233, 247.
, 4.
, 24, 30, 33,
38, 40, 42, 44, 45, 49, 50, 51, 52,
53, 82, 90, 97, 111, 142, 144, 145,
151,
156, 182, 219, 222.
, 137, 140,
144,
145, 231, 233, 253, 289, 297.
, 86, 155, 167.
, 217.
, 242.
223.
, 1, 3, 9, 13, 14, 28,
51, 61, 76, 111, 160, 165, 172, 178,
198,
203, 211, 221, 222, 225, 234,
240, 242.
, 42.
42.
, 155.
, 1, 16, 17, 28, 48, 57,
60, 74, 119, 123, 157, 173, 174, 188,
193, 196, 197, 198, 202, 210, 213,
221, 224, 230.
193.
48, 57, 201,
230.
154.
, 46.
, 1.
, 46, 61, 94, 99,

52,
35,
86.

184,

137.

, 157, 224, 230.


, 77.
, 141.
-, 1, 13,
27, 37, 40, 44, 49, 52, 72, 82, 111,
118, 149, 155, 156, 161, 163, 171,
173, 177, 178, 181, 186, 190, 219,
232,
233, 235, 238, 240, 255, 259,
271, 280, 281, 282, 283, 285, 288,
292, 297.
-.
, 164.
8.
253.
231.
, 35, 54, 60, 63, 75, 76,
87, 88, 91, 99, 113, 132, 139, 142,
155, 156, 170, 176, 217, 221, 222,
225,
227, 232, 234, 239, 249.
248.
63, 66, 98,
126.
232.
, 47.
52-510

111.

. .
, 28, 51, 61, 72,
160, 172, 178, 198, 203, 211, 221,

222.

, 224.J
231, 289.
, 226.
, 76, 200.
9, 18, 20, 28, 68, 73, 135,
137, 139, 146, 157, 163, 175, 178,
181, 182, 184, 194, 195, 212, 222,
231,
235, 241, 242, 253, 256, 275,
289, 295, 296, 299.
250.
7{3.

805

, 16, 28, 156, 240.


, 52.
, 1.
297.
, 297.
, 231.
( ),
208.
, 59, 300.
, 249.
249.
, 69
. .
(),
167.
231.
, 59, 271, 273, 276.
, 39, 59, 62, 86, 133.
139, 153, 158, 162, 171,
177, 181, 240, 259, 261, 264, 265,
267,
268, 272, 273, 274, 291.
, 156.
, 1, 3, 4, 5, 20, 21,
72, 75, 77, 86, 88, 111, 119, 130,
132, 142, 153, 166, 170, 207, 217,
226, 250, 289.
.
.
, 276.
(), 123.
, 149, 150.
, 224, 230.
, 208.

298.
256.
293.
, 86.
, 1, 160, 164, 173.
, 9.
, 267.
68.
, 175, 182, 183,
186.
, 15.
, 212..
. .
23, 252.
, 170.
1, 21, 31, 39, 51, 59, 62,
63, 64, 66, 67, 74, 78, 81, 94, 95,
99, 104, 111, 115, 119, 123, 133,
142, 151, 155, 156, 176, 184, 217,
228, 239, 250, 300.
20.
(), 262.
, 111.
, 39, 59, 78, 115.
, 238*
, 37.
. .
(), 87.
, 1, 28, 37, 40, 41, 44,
46, 49, 50, 51, 52, 53, 56, 58, 60,
61, 66, 68, 72, 73, 94, 104, 109, 111,
119, 153, 173, 195, 220, 222, 226,
233, 266, 269, 283, 284.
, 41, 43, 63, 85, 120.
, 167.
(), 155,
235.
. .
, 138, 251.
, 59, 78, 115, 239.
, 1, 11, 60, 61, 89,
90, 94, 111, 157, 164, 165, 186, 224,
227, 232, 233, 240, 284.
40, 51.
262.
224.
() 230.
, 39, 63.
, 38.
. .

248
, 267.
, 70.
, 154.
, 165.
, 1, 34, 111.
, 63.
, 289.

.
.
(),
165.
200, 224.
.
.
, 193, 196, 224,
230.
( ) 73, 212.
, 165, 167.

20, 51.
123.
, 155.
123.
, - 133.
172.
( ), 86,
227.
. .
, 232, 234, 235.
, 77.

68.
, 165, 167.
. .
, 200.
, 49.
4.
, 36, 41, 43, 63, 86,
189, 190, 192, 195, 199.
, 239.
, 1.

S06

, 1.
, 37.
, 217.
, 40, 34, 51, 85, 183,
184, 189.
, 86, 165.
. .
, 1, 228.
, 139, 142, 146.

5, 6 , 7, 8 , 12,
13, 17, 18, 19,
21, 22, 23 , 26, 29, 31, 32, 35,
44, 45, 47 , 48, 49, 50, 51, 56,
61, 62, 64 , 66, 67, 71, 72, 73,
76, 78, 79 , 80, 82, 84, 89, 90,
94, 95, 96 , 97,
104, 106, 111,
115, 119, 120, 121, 123, 124,
126, 127, 128, 129, 130, 131,
134, 136, 137, 138, 139, 140,
147, 148, 152, 153, 157, 161,
170, 172, 173, 178, 188, 190,
197, 200, 210, 214, 216, 217,
221, 229, 230, 231, 233, 235,
241, 243, 246, 250, 251, 252,
255, 256, 258, 260, 261, 262,
264, 265, 266, 268, 269, 271,
275, 276, 277, 278, 286, 288,
293, 297, 298, 300.
, 160, 284.
, 34.
. .
, 257, 265, 268,
289, 291.
, 170, 222.
, 206.
. .
160.
(),
171, 177, 181.
, 179.
20, 45, 83, 97, 123, 160,
161, 252.
, 259.
, 179.
, 249.
, 198.
, 172.
, 77, 249.
, 154, 191.
, 179, 204.

, 1, 87, 222, 228,


232, 235, 236, 237.
, 28.
. .
() 261.
(), 156.
. .
, 263.
, 231.
, 217.
, 94.
73, 146.
, 28, 75, 76, 80.
163.
, 59, 230.
, 39, 59.
(), 1, 42,
44, 45, 49, 50, 51, 52, 56, 68, 96,
109, 111, 139, 156, 165.
, 258, 269, 275,' 277,
279.
, 63, 189.
63.
. .
232.
, 155, 182.
, 63, 78, 81, 180.
, 160.
(), 208.
240, 284.
, 34, 165.
, 265.
200, 201.
, 172, 173.
173, 178, 195.
66, 183.
60.
86, 87.
120, 150 , 232.
120, 165, 221, 248.
27, 66, 82.
, 204.
11, 182, 240, 284.
178, 181, 192, 221, 299,
300.
, 10.
, 16, 30, 168,
227.
, 300.
, 156.
249.
( , ,
) 1, 2, 4,
52*

20,
37,
58,
74,
91,
114,
125,
132,
143,
164,
193,
220,
239,
253,
263,
273,
290,

262.
41.
235. ;
, 133.
, 287.
, 39, 59, 276.
, 300.
, 144, 145.
, 36.
, 267.
, 233.
. .
, 277.
, 235.
, 226.
18, 21, 72, 77, 88, 119, 123,
130, 134, 135, 153, 170, 249, 250,
280, 287, 288, 289, 290, 292, 293,
294, 295, 297, 298, 300.
, 42, 45.
, 28, 239.

807

, 50.
, 189, 182, 187, 189,
190, 192, 200, 201, 217, 221.
, 142.
(, ),
86, 227.
, 179.
264, 266, 267, 270, 273,
274, 275, 276, 290.

, 276.
, 239.
, 235.
49, 82.
. .
, 204.
, 286.
, 149.
, 231.
, 249.
, 68.
, 1.
20, 51,
183.
, 94.
, 46, 113, 266.
, 59.
, 59.
, 299.
224.
165.
274.
, 59.
, 37.
123, 170, 265.
(), 45, 185.
20.
1, 138.
. .
228, 232.
147.
, 37, 156.
, 46.
, 252.
, 179.
, 4.
, 266.
, 139, 160.
, 72, 77, 119, 123,
300.
, 227.
, 156.
, 280.
, 1, 41, 46, 61, 91, 94,
100, 159, 160, 161, 163, 164, 168,
170, 172, 173, 176, 177, 178, 181,
182,
187, 192, 195, 198, 199,
217, 224.
(), 205.
, 211.
, 261, 271.
, 286.
, 137, 147, 297.
, 153.
, 77, 115, 165.
, 280.
77.
, 149, 150.
, 176.
(),
267.
, 157.

(), 235.
138.
199.
, 86.
175.
, 111, 217.
, 90.
, 284.
, 33, 159, 160, 161,
164, 168, 170, 172, 174, 186, 266,
284, 300.
, 139.
. .
, 46.
, 27.
, 70.
, 94, 103, 104, 111.
(), 15, 44,
161.
, 119.
272, 274.
(),
28.
, 271.
, 236, 237.
232.
74.
46.
, 39.
(,
) 4, 5, 22, 68, 72, 139, 140,.
153, 159, 163, 164, 174, 209, 222,
231, 233, 234, 241, 245, 259, 266,
268,
271, 276, 278, 289, 290,
300.
, 36.
, 224.
205,

(), 236.
(, ,
) 1,
3, 5, 7, 8, 10, 11, 14, 16, 17, 18,
19, 20, 27, 28, 39, 40, 41, 43, 46,
63, 64, 72, 80 , 86, 90, 104, , 114,
123, 137, 139, 142, 143, 144, 151,
156, 159, 163, 167, 170, 171, 174,
175, 176, 177, 178, 181, 182, 184,
185, 190, 199, 201, 202, 215, 219,
220, 222, 225, 227, 228, 229, 231,
232, 233, 234, 235, 237, 238, 239,
240,
245, 248, 249, 250, 253,
258, 263, 265, 266, 267, 270, 277,
278, 279, 280, 285, 287, 288, 289,
290, 292, 293, 297, 298, 299, 300.

808

297,

255,

, 41.
, 13, 113, 286, 297.
3, 297.
, 61, 165.
, 267.
, 61.
(), 225, 231,
232, 234.
, 235, 236, 237.
, 261, 265.
, 138.
20, 23, 65, 263.
51.
, 165, 180.
, 249.
, 284.
, 117, 175, 182, 257,
258, 259, 289.
. .
228, 232.
, 262.
(), 78.
(), 9, 10.
, 250.
(),
37.
, 224.
, 267.
, 9, 142, 176.
298.
, 59, 226.
59.
126, 129.
, 165, 167, 180.
, 179, 284.
, 149.
5, 7.
232.
75.
, 86.

(),
254.
, 286.
, 75, 76, 87, 137, 142,
147, 165, 176, 227, 228, 234, 240,
245, 248.
40, 43, 51, 52
90, 184.
, 152, 188, 196, 201
203, 208, 224, 230.
193, 196, 198,
202, 213, 224, 230.
152, 200,
224.
, 155.
, 208.
, 27, 148, 149, 174.
, 280.
23, 111, 123, 195, 199, 212,
217, 251, 252, 300.
, 300.
. .
, 178, 190.
, 58, 60, 61.
(), 1.
. .
, 280.
. .
27.
. .
(), 150,
189, 226, 227, 232.
, 164.
. .
, 262.
, 68, 86.
, 100.
(),
206.
, 155.
, 139, 142, 158, 231, 255,
257, 258, 259, 289, 291.


1. 16461655 . 16461655 .,
................................................................................................................................... 9
16 4 8
2. 1648 . 13. .

.............................................................................................................
14
3. 1648 . 20. .

.............................................................................................................. 15
4. 1648 . . .
.
............................................................. 16
5. 1648 . .
. .

.
.
.
.
21
6/ 1648 . 14. .
.

................................................................................................................................... 24
7. 1648 . ( 14). .
.
..........................................................................................................................................26
8. 1648 . . .
.

- , . 28
9. 1648 . 20. .
........................................................... 31
10. 1648 . 24.
....................................................................... 34
11. 1648 . 28.

.................................................................................................................................................35
12. 1648 . 5. .
.
............................................................................................ 36
13. 1648 . 5. .
, . . ,

...........................................................................................................................37
14. 1648 . 5. .
-
................................................................................................................... 39

810

15. 1648 . 6. . 500 600


.
16. 1648 . 8.

..........................................................................................................
17. 1648 . 8.

.......................................................................................................
18. 1648 . 8. . .

.................................................................
19. 1648 . 14. . .
.........................................................................................................
20. 1648 . 16. .
.

......................................................................................................................
21. 1648 . 26. .
. , , "X , .
v22. 1648 30. . ______ / -

..........................................................................................................................................
23. 1648 . .
'


..........................................................
24. 1648 . . . -
- ,
- .........................................................................
25. 1648 . ( )
. ...........................................................................
26. 1648 . ( 7-)
.
.........................................................
27. 1648 . 10. .
.
...................................................
28. 1648 . 15.

.
29. 1648 . 1922.
......................................................................................................................
30. 1648 . 28.
. .
31. 1648 . 29.

--------- ^ ..............................................................................................
(32. 1648 \ 30. . ^____ _ s XIV
.
33. 1648 . 31.
. .
. .
34. 1648 . . . .
, .
.

811

40
41
43

44
47

50

55

57

61
69
70
71
73
76
79
86
87
91
92
93

35. 1648 . .
..........................................................................................94
36. 1648 . 11. .
. ,


....................................................................................................................97
37. 1648 . 17. .

......................................................................................................................................99
38. 1648 . . ,
. -
............................................................................................................102
39. 1648 . .

............................................................................................... 103
40. 1648 . 7.
. .
.
.
.
107
41. 1648 . 10.

. ............................................................................................................109
42. 1648 . 1219.
. . . . 110
43. 1648 . 14.
, , , .
.
................................................................116
44. 1648 . ( 15 20).
- ,
.....................................................................................................................' . . 117
45. 1648 . 17. .......................................................................... 122
46. 1648 . 23. .

,
.............................................................................................................. 124
47. 1648 . 26. . .
...................................................................................................................128
48. 1648 . 30. .

..................................................................................... 130
49. 1648 . . -
...................................................................................................... 131
50. 1648 . . .
........................................................... 137
51. 1648 . . .

................................................................................................. 140
52. 1648 . .
,
............................................................................................................. 151
53. 1648 . .
...................................................................... 152
54. 1648 . 1. ,
.
........................................................................................................................................... 153
55. 1648 . 1. .

............................................................................................................................................. 155
56. 1648 . 1. .
.

........................................................................................................ . 156

812

57. 1648 . 6. .
13
.................................................................................................................
58. 1648 . 6. .

.
- ......................................................................................
59. 1648 . 8. . . , . , "v .
.
.
.
60. 1648 . 11.
4 . - *
...........................................................................................
61. 1648 . 14. . .


62. 1648 . 16. .
. ,


- .................................................................................
63. 1648 . 17. .

64. 1648 . 22.
-
......................................................................................................................
5. 1648 V. 22. - . ' /
....................................................
66. 1648 . 24.
-
.
67. 1648 . 27. ()
-

68. 1648 . .
-" -

......................................................................................................
69. 1648 . . . .

................................................................................................................................
70. 1648 . 6. . .

71. 1648 . 7.
,
,
.............................................................
72. 1648 . 9. .
,

, ............................................................
73. 1648 . 21.

.
16 4 9
74. 1649 . 22.
. . .
75. 1649 . 11. .

, .
76. 1649 . . . .
..........................................................
53-510

813

158
159
161
165
166

171
174
178
180
181
184

185
187
188

191

192
195

198
201

204

77. 1649 . .
.
, ,
...........................................................
78. 1649 . 23. .
.
.
- .
79. 1649 . 6.

...........................................................................................
80. 1649 . . 6.

21
.....................................................................................................................
81. 1649 . 22.
.

82. 1649 . 28.

.
83. 1649 . . .
. ,

84. 1649 . 1.
,

...........................................................................................
85. 1649 . 2. . . ,
. , .
,
.......................................................................................
86. 1649 . 12. . .
.
87. 1649 . 13. .
.
,
,
.................................................................................................
88. 1649 . ( 14). .
.

..............................................................................................................................................
89. 1649 . ( 23).


90. 1649 . 29.
.
-
...................................................................................................................................
91. 1649 . . . . -

....................................................................................................
92. 1649 . . '
.
. ,
...................................................................................................................
93. 1649 , . ( ).

...................................................................... .......

814

207

209
213

215
217
219
221

222

224
226

230

232
233

234

237

241
242

94. 1649 . .


..........................................................................................................................................243
95. 1649 . .
322 ,
........................................................................................ 248
96. 1649 . 9 26. ,
.......................................................................................... 249
97. 1649 . ( ).

.........................................................................259
98. 1649 . ( ).

., . . 261
99. 1649 . ( ).

, . . 262
100. 1649 . ( ).
.
, .
.
.
.
264
101. 1649 . .

........................................................................................................................... 266
102. 1649 . .
. . . 267
103. 1649 . 7.

. ...............................................................................268
104. 1649 . 820.
......................................................... 270
105. 1649 . 15.
- ................................................................. 277
106. 1649 . 16. -

............................................................................................................279
107. 1649 . 16.
-
................................................................... 280
108. 1649 . 16.


281
109. 1649 . 23.
,
.............................................................................................................................. 282
. 1649 . 27. .

- ,
........................................................................................................................................ 286
111. 1649 . ( ).
....................................................288
112. 1649 . 11. .


............................................................ 308
113. 1649 . .
.
310
114. 1649 . .

........................................................................... 311
115. 1649 . 12.
53*

815

116.


............................................................................................................................... 312
1649 . .

. ...................................................... 313
16 50

1)7. 1650 . 10. ,


.....................................................................314
118. 1650 . 18.
-
. . 315
119. 1650 . 2028.
.
, . . ,
................................................................... 317
120. 1650 . 30. ------------------------ ----- - . ,
.................................................................................................... 323
121. 1650 . 30 31.
.
- . ,
............................................................................................... 325
122. 1650 . .

. ,
................................................................................................. 325
'23. 150 . .
, ..................................................................................................7|
124. 1650 . . ,
,
,
........................................................................................................ 334
125. 1650 . .
.
. 335
126. 1650 . 1.
............................................................. 336
127. 1650 . 1.
-
. . ...................................................................................... 337
128. 1650 . 2.
- ,
16481649 .
10 ..............................................................338
129. 1650 . 4.


, .
.
.
.
340
130. 1650 . 4.
.
............................................................................................................................... 343
131. 1650 . .
. ,
.
....................................................................................................................................... 344
132. 1650 . 4. .
,
. . . 345

816

133. 1650 . 17. .


. , ,
.......................................................................................347
134. 1650 . 31.

.......................................................................................... 350
135. 1650 . 31. -
.
, , .
.................................................352
1^36. ^650 . 10. ,
.
,
................................................................................
137. 1650 . . .
,

..................................................... 357
138. 1650 . 8. .
,
.......................................................360
139. 1650 . . .

...................................................................... 361
140. 1650 . .
,
, .
.
.
.
373
165 1
141. 1651 . 10. ,
. - ................................................................................ 376
142. 1651 . ( 13).

....................................................376
143. 1651. . 14. .
. ,

.
............................................................380
144. 1651 . 18.

, ..................................................383
145. 1651 . 20.

.................................................................. 385
146. 1651 . .
,
............................................. 386
147. 1651 . .
,

.............................................................................. 387
148. 1651 . 4. .
. ,

......................................................................................390
149. 1651 . 5. .
. .................................................. 392
150. 1651 . 8. .
.

................................................................................ 394

817

1651 . 28.
do
. . 395
152. 1651 . 3. - . ,
. 398
153. 1651 . 10. .
. . 401
154. 1651 . 12. ,
,
, . 402
155. 1651 . 24. . - ,
........................................... 403?
156. 1651 . ( 4). . - j f
>
,
......................................................................................................... 405
157. 1651 . 6. ,
. .
..................................................................................................................................... 406
651 . 14 (4). .


............................................................................................................................409
159. 1651 . 19.
,

.........................................................................410
160. 1651 . 19. .
,
- ,
.................................................. 412
161. 1651 . 20.
,
..............................................................................................................................415
1651 . 20.
,
,
....................................................................................................................................
163. 1651 . 21. , ,
,
.............................................................................................................. 417
164. 1651 . 21.
. . . 418
165. 1651 . 21, 24. ,
, . 421
166. 1651 . 27,

........................................................................................................................... 424
167. 1651 . 29. -
...........................................................................................................425
168. 1651 . 30. .

.
.
.
.
426
169. 1651 . .
.
428
...................................................
170. 1651 . 2.
, :
429
, .
171. 1651 . 2. .
.

818

, . ............................................................................................................... 433
172. 1651 . 5. .
. 435
173. 1651 . 5.

.................................................................................................................... 439
174. 1651 . 6.

,
............................................................ 443
175. 1651 . 7. .

.............................................................................................444
176. 1651 . 9. ,
, . 446
177. 1651 . 9. .

, .
.
.
.
448
178. 1651 . 9. .

-
.................................................................................................................. 451
179. 1651 . 9.
. ................................................................454
180. 1651 . 9. .
- ,
...................................................................................... 456
181. 1651 . 10. .
,
,
, , . . 458
182. 1651 . 12. .

-

...................................................................................................................460
183. 1651 . 14.
. . 462
184. 1651 . 14.

............................................................................................ 464
-* 185. 1651 . 14. , . ,
.......................................................... 469
186. 1651 . .
........................................................................................470
187. 1651 . 15. .
-

- ................................................... 474
188. 1651 . 18.- ,
..............................................477
189. 1651 . 19. .

....................................................................... 478
190. 1651 . 19.

..................................................................................................................... 480
191. 1651 . 20.

............................................................................................. 482
192. 1651 . 20. . -

819

. ,

.................................................................................................................................483
i *193. 1651 . 21. .


........................................................................................... 484
194. 1651 . 21. -

............................................................487
195. 1651 . 21. .

. . . .........................................................................488
196. 1651 . 22.
..............................................492
197. 1651 . 23. .
, ,
............................................................................................................................... 493
,#198. 1651 . 24
-

.
.
.
.
495
199. 1651 . 25. .
. ,
,
- ..................................................................................497
200. 1651 . 26. .
...................................................................................................... 501
201. 1651 . 26. .

......................................................... 503
202. 1651 . 27. -
- ,
...................................................................................................... 506
203. 1651 . 29, 610. .


................................................................................................. 508
204. 1651 . . ,
...................................................................................................510
205. 1651 . .

................................................................................................. 512 ,
206. 1651 . ( 16). .
..................................................515
207. 1651 . ( ). - .
.
.
.
.
520
.*208. 1651 . ( ). .
, . . 522
209. 1651 . 1.
.............................................................................526
210. 1651 . 2. . ,
, ,
, ................................................. 529
211. 1651 . 2. .
- .............................................................529
212. 1651 . 4.

................................................................................................................................532
213. 1651 . 10.
.

820


537
..................................................................................................
214. 1651 . 10.
539
.........................................................................................................
215. 1651 . 10. .

542
.
216. 1651 . 12. .

547
.
.
.
.
217. 1651 . 1213. -
549
................................................................................
*218. 1651 . 14.
559
, .................................................
219. 1651 . 15.

560
..................................................................................................
220. 1651 . .

...................................................................................
561
221. 1651 . 18. .

563
- .
222. 1651 . 18. .

4 ,
567
223. 1651 . 18.
.
~ ......................................................................
571
224. 1651 . ( 18). .

572
................................................................................................... * .
225. 1651 . 24. . -
/ .
25 .............................................................................................
579
226. 1651 . 24.
581
........................................................
; 227. 1651 . 26. .
-
583
.........................................................................................................
228. 1651 . 26. .
.
. .
585
...........................................................................................................................
229. 1651 . 29. .
.

587
.................................................................................................................
230. 1651 . , ( ). .

588
..................................................
651 . 1.
.
,
232. 1651 . 49.
.........................................................................................................
233. 1651 . 6. . .

-
..............................................

234. 1651 . 10. .


-

821

235.
236.
237.

238.
239.
240.
241.

242.


...............................................................................................600
1651 . 1017. -

...................................................................................................................... 602
1651 . 1327. -
. . 609
1651 . 18. .

7 ,

- 614
1651 . 30. ,

........................................................................................................616
1651 . 1. .
. ,
................................................... ... 617
1651 . 14. . ,

..........................................................................................................625
1651 . 13. .
, / )
.
1651 . 29. . - '
.


..............................................................................~ . . . . 629 *
16 5 2

243. 1652 . 13.


,
.......................................................................... 631
244. 1652 . 18.
. , ,
,
...................................................................... 633
245. 1652 . 23. .

............................................................................................................................. 634
246. 1652 . 10.
............................................................................ 636
v247. 1652 . 8. . .

,
...................................................................................... 637
248. 1652 . 1. .
.

.................................................................... 640
249. 1652 . 4. . .
.
.
.
.
644
250. 1652 . 12.
-

..................................................................................................................... 646
251. 1652 . 17. XIV

.
........................................................................650

822

252. 1652 . 8.
-
.
253. 1652 29. .
,
,
, ................................................................

260.
261.
262.

263.

$64.
265.

266.

267.
268.
269.

16 5 3
1.
,
..................................................
26.
.
...............................................................................
.
. ,
............................................................
3. .
.
.
.
.
.
4. .
.
..........................................................................
6. .
,

............................................................................
1653 . 30.

..........................................................
1653 . 10. .


1653 . 10. .

,
.....................................................................................
1653 . 13. - Ma

-
.
/1653 22.

..........................................
1653 . 24. .


.......................................................................................................................
1653 . 4. .
,

.................................................................................................
1653 . 25. .

.
.
.
.
1653 . 30. .
- .......................................................................
1653 . 30.
.
....................................................................................................

S23

652

655

658

661

()

666
268

678

679

0 1653 .

271. 1653 .

72. V653 .

273. 1653 .

^274^653 .

1653 .

(22). 1653 .
(27^. 1653 .
278. 1653 .

31.
,


.....................................................................................................
.
.
.
.
4.


........................................................................................
4.
.
,
, .................................................................
10.

.
,
...............................................................................
18. .
.

.........................................................................................
8. .
........................................................................................................
18.

.............................................................
30. .
are
................................................
,

- .
1.


........................................................................................................
1.

..................................................................................
16.
...........................................................................................................
4.

.
14. ,
1 , ,

15.
,
....................................................................................................

(^ ^
2

1653

280. 1653 .

281. 1653 .
282. 1653 .
283. 1653 .
284. 1653 .
285. 1653 .

16 5 4
286. 1654 . 5. . .
^ -
. . 735

824

697

698

704

2871654 . 14.
,
........................................................................................ j 3 7 j
288 1654 . 20. . - ---------------------------, -
. . 739
289/1654 . 25.
. ^v
. \743)
2^0^1654 . . . .......................................................................... 747
30.
. , - ^
........................................................................................................... /*756
292. 1654 . . -


......................................................................................................757
293. 1654 . .
...................................................... 759
294. 1654 . .
.......................................................................................764
1654 . .
..................................................................................................... 764
296/1654 . 9.
. , ^ ------------- N
....................................... 765 )
297. 1654 . 1. . - ^
. ,
. , . .
,
. . . 766
298. 1654 . .

..............................................................................768
299. 1654 . 26.
-

.............................................................................................. 772
300. 1654 . 5.
. ,
,
, .,
,
/ ...................................................................................................... 77^


.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.


. .

3
7
779
7

0
793
803
810

. .
. .
. .
. .
. . , H. . .
05364. . 510. . Jsfs 234. 1500.
70007<. . . 51,75. . 66,75. . 64,6. 20. 8. 1965 . 1 . 69 .
, 19, 1964 ., 3,5. , . 1, 1965 ., 3,3.
, , , 3.

, , , 11.

You might also like