Loading
ML![]()
author
Monika Lech
Nazywam się Monika Lech.
Urodziłam się - powiedzmy, że jakiś czas temu - w niewielkim małopolskim miasteczku Bochnia. Piszę, bo lubię.
Jestem dzieckiem Herodota: lubię dygresje, d...view moreNazywam się Monika Lech.
Urodziłam się - powiedzmy, że jakiś czas temu - w niewielkim małopolskim miasteczku Bochnia. Piszę, bo lubię.
Jestem dzieckiem Herodota: lubię dygresje, dobrą opowieść, nie obawiam się nadmiaru szczegółów, które nie mają wpływu na rozwój akcji.
Szukam wyjaśnień i motywów działania moich bohaterów.
Przez wiele lat byłam związana z mediami elektronicznymi: najpierw z lokalnymi, krakowskimi rozgłośniami radiowymi, potem z największymi polskimi wydawcami. Pracowałam w Onecie, Gazeta.pl i Gazecie Wyborczej.
Po prawie 20 latach pracy w mediach "wybrałam wolność" i postanowiłam skupić się na pisaniu urban fantasy.
Wiele rzeczy mnie fascynuje. Mam, jak to się mówi "szerokie zainteresowania” i pociąga mnie wiele, od historii po biologię ewolucyjną, antropologię i psychologię.
Jestem coachem niepraktykującym, ale ciągle pogłębiającym wiedzę o ludzkiej naturze.
Stale czytam książki lub ich słucham. Nie kręcę nosem na żaden gatunek, oprócz horrorów.
Moje "guilty pleasures" to gadżety elektroniczne.
Biegam, jeżdżę na rowerze, chodzę po górach. Nie mam prawa jazdy i nie planuję go mieć. Wakacje spędzam z plecakiem na włóczęgach po małych miasteczkach Włoch, gdzie kawa nie kosztuje 3 euro i gdzie sklepikarz zapamiętuje twarz klienta.
Od lat kilkudziesięciu mam tego samego męża i tych samych przyjaciół.
Moja strona to: www.veryurbanfantasy.pl
Kiedy jest mi źle zaglądam tutaj: www.wposzukiwaniuslowa.plview less