You are on page 1of 400

MOJEJ RODZINIE

Szczeglne podzikowania kieruj do Stuarta Cohena,


ktry udostpni mi miejsce do pracy nad ksik,
jak rwnie do pani Abigail Kenyon
za ocen pierwszych rozdziaw.

Robert M. Pirsig
Zen i sztuka
oporzdzania
motocykla

Przekad
Andrzej Sitkowski

DOM WYDAWNICZY REBIS"


POZNA 1994

Tytu oryginau:

Zen and the art of motorcycle maintenance


Copyright 1974 by Robert M. Pirsig
Translation Copyright 1994 by REBIS Publishing House Ltd.,
Pozna

Projekt serii i opracowanie graficzne:


Andrzej Florkowski

Redaktor serii:
Tadeusz Zysk
Redaktor:
Adela Skrentni

ISBN 83-85696-96-2

Wydanie I
Dom Wydawniczy REBIS
ul. Marceliska 18, 60-801 Pozna
tel. 65-66-07, tel./fax 65-65-91
Skad, amanie i diapozytywy
perfekt s.c, ul. Grodziska 11, 60-363 Pozna
Zakady Graficzne im. KEN, Bydgoszcz
Jagielloska 1, FAX 21-26-71

Od autora
Historia ta oparta jest na rzeczywistych wydarzeniach i cho
cia ze wzgldw retorycznych wiele ulego zmianom, powinna
by traktowana jak prawdziwa. Niemniej nie powinna ona by
w aden sposb wizana z bogat faktografi ortodoksyjnego
buddyjskiego wierzenia Zen. Nie jest ona take ksik o mo
tocyklu.

Co jest dobrem, Fedrusie


A co nim nie jest
Czy musimy prosi kogo, by nam powiedzia?

CZ I

pus
t
as
t
r
ona

1
Nie zdejmujc rki z lewego uchwytu kierownicy motocykla,
dostrzegem na moim zegarku, e jest sma trzydzieci rano.
Wiatr, nawet przy szybkoci stu kilometrw na godzin jest
ciepy i wilgotny. Ciekaw jestem, co bdzie po poudniu, jeli
ju o smej trzydzieci jest tak gorco i parno.
Wiatr przynosi ostre zapachy z przydronych trzsawisk. Je
stemy na obszarze Paskowyu Centralnego, wypenionym ty
sicami bagienek wietnie nadajcych si do polowa na kaczki,
i kierujemy si na pnocny zachd z Minneapolis do Dakoty.
Jedziemy star dwupasmow betonwk, na ktrej nie ma zbyt
wiele ruchu, od kiedy rwnolegle do niej poprowadzono kilka
lat temu now czteropasmow autostrad. Kiedy jedziemy tu
obok bagien, powietrze znienacka robi si chodniejsze, ale gdy
s one ju za nami, ciepo nagle powraca.
Jestem szczliwy z powrotu do tej krainy. Jest tak, jak
gdybym jecha donikd, do krainy nie syncej z niczego i tym
wanie przycigajcej. Na starych drogach, takich jak ta, zni
kaj wszelkie napicia. Podskakujemy na zniszczonym betonie
pomidzy anami kwitncego sitowia, pachtami k i bagien
nych traw. Tu i wdzie przezieraj oczka otwartej wody i przy
patrujc si im pilnie, mona ujrze dzikie kaczki na brzegach
poronitych sitowiem. I wie te.
... O, tam jest czerwonoskrzydy kos. Wal Chrisa
w kolano i wskazuj mu ptaka.
Co? woa.
Kos!
Chris mwi co, czego nie sysz.
Co takiego? odkrzykuj.
Odchyla ty mego kasku i woa:
Widziaem ich mnstwo, tato!
Okay odkrzykuj i kiwam gow.
9

Gdy si ma jedenacie lat, czerwonoskrzydy kos nie sprawia


tak wielkiego wraenia. Trzeba do tego dorosn.
Dla mnie wszystko to przeplecione jest wspomnieniami, kt
rych on nie ma. Pamitam zimne poranki dawno temu, gdy
trawy na bagnach zrudziay, a trzciny chwiay si w pnocnozachodnim wietrze. Pamitam przenikliwy zapach bota rozde
ptywanego butami sigajcymi bioder, gdy o wschodzie soca
zajmowalimy pozycje na otwarcie sezonu polowa na kaczki.
Albo zim, gdy trzsawiska byy zamarznite i martwe, a ja
brnem po lodzie i niegu, pord zeschnitego sitowia, nie
widzc nic prcz szarego nieba, martwoty i zimna. Wtedy kosw
nie byo. Ale teraz w lipcu s z powrotem i wszystko jest samym
yciem. I na kadej pidzi tych bagnisk milionowe gromady
stworze bzycz i wierkaj, graj i szumi, speniajc swoje
istnienie w agodnej cigoci.
Jazda motocyklem dla wypoczynku pozwala patrze wok
w sposb zupenie odmienny od wszelkich innych rodzajw ogl
dania.
W samochodzie jestemy zawsze jak w kabinie, a z przy
zwyczajenia nie zdajemy sobie sprawy, e patrzenie przez okno
przypomina raczej ogldanie telewizji. Jestemy biernymi ob
serwatorami i wszystko przesuwa si gnunie obok, ujte
w ramki ekranu.
Na motocyklu ekran znika. Kontakt z caym otoczeniem jest
peny. Czowiek jest aktorem na scenie, a nie widzem, i to po
czucie uczestnictwa jest przemone. Beton, na ktrym gwid
opony o dziesi centymetrw poniej twej stopy, jest realny,
to ten sam, po ktrym chodzisz, tak zatarty w pdzie, e nie
moesz go wyranie dostrzec, lecz przecie moesz opuci stop
i dotkn go, kiedy tylko zechcesz i to dowiadczenie jest zawsze
w bezporednim zasigu wiadomoci.
Chris i ja jedziemy do Montany w towarzystwie przyjaci,
ktrzy nas teraz wyprzedzili i by moe maj dalszy cel podry.
Nasze plany s celowo niezbyt okrelone, su bardziej po
drowaniu ni przybyciu dokdkolwiek. Jestemy po prostu na
wakacjach. Drugorzdne drogi bardziej nam odpowiadaj. Lo
kalne, o twardej nawierzchni, s najlepsze, gwne drogi sta
nowe to nastpna kolejno, za najgorsze s autostrady. Wy
jechalimy, aby dobrze spdzi czas, przy czym wikszy nacisk
kadziemy na sowo dobrze" ni na czas", a takie przesunicie
akcentw zmienia ca optyk. Krte drogi wrd wzgrz s
dusze, jeli mierzy je w sekundach, ale przyjemniejsze dla
motocykla, ktrym wpisujesz si w zakrty, zamiast by prze
rzucanym z jednej na drug stron samochodowej kabiny. Drogi

10

o mniejszym ruchu s przyjemniejsze, a take bardziej bezpie


czne. Lepsze s te drogi wolne od przydronych zajazdw i tab
lic reklamowych, drogi, gdzie pobocza dotykaj niemal kpy
drzew, ki, ogrodu i strzyonego trawnika, skd dzieci machaj
do ciebie rk, a doroli spogldaj ze swych gankw, aby zo
baczy, kto przejeda, gdzie odpowied na pytanie o kierunek
lub o co .innego bywa raczej dusza od spodziewanej, gdzie
ludzie pytaj, skd przybywasz i jak dugo jeste w podry.
Po raz pierwszy zaczlimy z on i naszymi przyjacimi
odczuwa urok tych drg kilka lat temu.
Ilekro korzystalimy z nich dla urozmaicenia lub dla skr
tu do innej gwnej arterii, za kadym razem sceneria bya urze
kajca i opuszczalimy drog z uczuciem ulgi i zadowolenia.
Powtarzalimy to raz po raz, zanim zdalimy sobie spraw z te
go, co powinno by oczywiste: te drogi rni si naprawd od
gwnych. Cay sposb ycia i osobowo ludzi, ktrzy przy nich
mieszkaj, s inne. Oni donikd si nie udaj. Starcza im czasu
na to, aby zachowywa si uprzejmie. Swojsko i teraniejszo
to istotne, na ten temat wiedz wszystko. A ci, ktrzy prze
nieli si do miast wiele lat temu oraz ich zagubione potomstwo,
maj wszystko prcz tej utraconej wiedzy. Odkrycie to byo dla
nas prawdziwym objawieniem.
Zastanawiaem si, dlaczego trzeba byo a tyle czasu, aby
te drogi nas urzeky. Patrzylimy, ale nie widzielimy. Lub ra
czej nauczylimy si nie widzie, by moe z wrodzonego prze
konania, e wszystko co wane, dzieje si w metropoliach, a caa
reszta bya po prostu nudnym zaciankiem. Zagadkowa sprawa:
prawda puka do drzwi, a ty odpowiadasz:
Odejd, ja szukam prawdy i ona odchodzi.
Trudno to poj.
Odkd jednak te drogi nas urzeky, nic ju oczywicie
nie mogo nas trzyma z dala od nich, wypeniay nam wszy
stkie soboty i niedziele, wieczory, wakacje. Stalimy si
prawdziwymi naogowcami motocyklowych podry po lokal
nych drogach i przekonalimy si, e mona si wiele przy tej
okazji nauczy.
Nauczylimy si na przykad, jak wyszukiwa owe drogi na
mapie. Jeeli linia si wywija to dobry znak, oznaczajcy
wzgrza. Jeli za wyglda to na gwn drog pomidzy mia
stem a miasteczkiem to do niczego. Najlepsze drogi prowa
dz zawsze znikd donikd i maj jeszcze inne poczenie, dzi
ki ktremu dociera si tam szybciej. Jeli wyjedasz na
pnocny wschd z duego miasta nie jedziesz nigdy prosto
na jaki dugodystansowy kierunek. Po prostu zaczynasz prze-

11

bija si na pnoc, pniej na wschd, znw na pnoc i wkrtce


znajdujesz si na drugorzdnej szosie, uywanej tylko przez oko
licznych mieszkacw.
Gwna umiejtno to unikn zabdzenia. Poniewa drogi
te uywane s tylko przez miejscow ludno, ktra zna je na
pami, nikt si nie uskara, jeli skrzyowania nie s oznako
wane. I czsto nie s. A wwczas kiedy s, jest to zazwyczaj
may znak ukryty dyskretnie w krzakach. I to wszystko. Miej
scowi specjalici od znakw drogowych rzadko zwracaj si do
ciebie dwukrotnie. Jeli przegapisz ten znak w krzakach, to
twoja, a nie ich sprawa. Co wicej, odkrywasz, e mapy drogowe
s czsto niedokadne, jeli chodzi o drogi lokalne. A zatem od
czasu do czasu odkrywasz, e twoja droga przechodzi najpierw
w dwupasmow, a pniej w jednopasmow poln drog i wre
szcie wychodzi na k, na ktrej si koczy, lub kiedy indziej
prowadzi ci wprost na podwrze jakiej farmy.
Tak wic jedziemy przewanie patrzc w niebo, niczym daw
ni eglarze, i prbujemy wykorzysta wszelkie inne wskazwki,
jakie si nadarz. W kieszeni trzymam kompas, to na chmurne
dni, gdy soce nie pokazuje kierunku, a na zbiorniku z benzyn
mam umocowan w specjalnym uchwycie map, ktra pozwala
mi ledzi, ile kilometrw przejechaem od ostatniego skrzyo
wania i czego powinienem si spodziewa. Z takimi narzdziami
i na dodatek bez presji, aby dojecha dokd" wszystko idzie
wietnie. Ameryka naley niemal tylko do nas.
W witeczne weekendy, takie jak Dzie Pracy i Dzie Pa
mici, podrujemy tymi drogami cae kilometry, nie napotyka
jc adnego pojazdu, a przecinajc autostrad widzimy samo
chody ustawione zderzak w zderzak a po horyzont. W rodku
twarze wykrzywione zoci i dzieci paczce na tylnych siedze
niach. Chciabym jako dotrze do nich, co im powiedzie, ale
s rozeleni i na pewno si piesz, wic nie ma sposobu...
Widziaem te bagna tysice razy, a jednak za kadym razem
widz je na nowo. Trudno powiedzie, e s agodne, gdy rw
nie dobrze mona je okreli jako bezsensowne i okrutne. Rzecz
jednak w tym, i cz wszystkie te cechy, a ich rzeczywisto
jest silniejsza od jakich pprawd.
Tam! Wielka chmara czerwonoskrzydych kosw wznosi si
ze swych gniazd wrd szuwarw, poruszona haasem, jaki czy
nimy. Klepnem Chrisa w kolano po raz drugi... po czym przy
pomniao mi si, e on je przecie ju widzia.
Co? krzykn.
Nic.
Ale co?

12

Po prostu sprawdzaem, czy jeszcze tam jeste krzy


cz i nic wicej ju si nie odzywamy.
Trudno o oywion rozmow na pdzcym motocyklu, chyba
e lubisz krzycze. Zamiast tego spdzasz czas wchaniajc to,
co j e s t wok, i medytujesz. N a d widokami i odgosami, n a d
pogod, i n a d w s p o m n i e n i a m i , n a d motorem, ktry prowadzisz
i stronami, w ktrych si znalaze. Mylisz niespiesznie i dugo,
nikt ci nie popdza i nie masz poczucia, e tracisz czas.
Czas, jaki teraz mam do dyspozycji, chciabym spoytkowa,
aby pomwi o pewnych sprawach, ktre mi przyszy na myl.
J e s t e m y zazwyczaj w t a k i m popiechu, e nie m a m y zbyt wiele
okazji do r o z m w . W r e z u l t a c i e p o w s t a j e c o w r o d z a j u n i e s k o
c z o n e j , c o d z i e n n e j p y c i z n y i m o n o t o n i i , w o b e c ktrej p o l a t a c h
c z o w i e k z a d a j e s o b i e p y t a n i e , d o k d u c i e k n a s z c z a s , i pozo
staje m u uczucie alu, e w s z y s t k o j u mino. Teraz jednak,
kiedy m a m y c z a s u troch wicej, chciabym pomwi nieco g
biej o sprawach, ktre wydaj si wane.
Myl o swego rodzaju C H A U T A U Q U A jest to jedyna
nazwa, jaka mi przychodzi do gowy. Tak nazywaa si wdrow
na trupa, podrujca ongi z namiotem poprzez Ameryk
t Ameryk, ktr czujemy wok ze starowieckimi poga
dankami, ktre suyy budowaniu umysw, bawieniu i roz
rywce, rozszerzaniu horyzontw, czyli niosy suchaczom kaga
nek o w i a t y i k u l t u r y . K a g a n e k z o s t a z g a s z o n y p r z e z z a d y s z k
radia, filmu i telewizji, a nie wydaje mi si, aby z m i a n a ta
wysza cakiem na lepsze. By moe wanie z powodu takich
z m i a n s t r u m i e spoecznej w i a d o m o c i p y n i e teraz szybciej
i szerzej, j e d n a k e zdaje s i by pytszy. S t a r e k a n a y n i e m o g
ju go pomieci, a poszukujc nowych, czyni wzdu brzegw
c o r a z w i k s z e s p u s t o s z e n i a . W tej c h a u t a u q u a n i e c h c i a b y m
dry n o w y c h k a n a w wiadomoci, lecz po prostu pogbi
s t a r e i z a m u l o n e , g d z i e s z c z t k i m y l i z a s t y g y w stojcej w o
dzie, a bana jest nazbyt czsto powtarzany. Odwieczne pytanie:
Co nowego?" jest interesujce i podne, jednake poszukiwanie
odpowiedzi w tym jednym wycznie kierunku prowadzi tylko
do nie koczcej si parady trywialnoci i mody, ktre jutro
s t a n s i n o w y m m u e m . C h c i a b y m , z a m i a s t t e g o , zaj s i
k w e s t i Co j e s t n a j l e p s z e ? " p y t a n i e m , k t r e s i g a g b i e j
raczej ni szerzej, za udzielone na odpowiedzi spychaj na
gromadzony m u z p r d e m . S t a k i e o k r e s y w dziejach ludzkoci,
gdzie kanay myli byy wykopane zbyt gboko, adna zmiana
n i e b y a m o l i w a . N i c n o w e g o n i g d y s i n i e w y d a r z y o , a naj
lepsze" byo okrelone przez dogmat. Ale teraz sprawy maj si
i n a c z e j . D z i s i a j s t r u m i e n i e n a s z e j w i a d o m o c i zdaj s i z a c i e 13

rac brzegi, tracc gwny kierunek, cel, zalewajc niziny, roz


dzielajc i izolujc wyyny, i to bez adnego innego powodu ni
dla rozrzutnego spenienia swego wasnego wewntrznego impul
su. Pewne pogbienie kanaw jest zatem chyba podane.
Przed nami John Sutherland i jego ona Sylwia. Wyprzedzili
nas i ulokowali si na przydronym parkingu. Czas ju si roz
prostowa. Gdy zbliam si na motorze do nich, Sylwia zdejmuje
wanie kask i potrzsa gow, rozsypujc swobodnie wosy,
John za ustawia B M W na stanowisku. Nikt nic nie mwi. Od
bylimy ju tyle wsplnych podry, e wystarczy nam rzuci
okiem, aby wiedzie, jak ktre z nas si czuje. W tej chwili
wszystko jest po prostu jak trzeba i tylko rozgldamy si wok.
awki na parkingu o tej porze poranka s wolne i mamy
cay teren tylko dla siebie. John idzie po trawie do eliwnej
pompy i zaczyna pompowa wod do picia. Chris wdruje midzy
drzewami, przechodzi przez poronity traw pagrek do ma
ego strumienia. Ja natomiast po prostu si gapi.
Po chwili Sylwia siada na drewnianej awie i wyprostowuje
nogi, podnoszc powoli raz jedn, raz drug. Robi to z opuszczon
gow. Dugie milczenie oznacza, e co jej dolega. Wygaszam
na ten temat uwag. Spoglda na mnie i znw opuszcza gow.
Wszyscy ci ludzie w samochodach, jadcy drog...
mwi. Pierwszy wyglda jak nieszcznik, nastpny wygl
da dokadnie tak samo i ten po nim, i kady z nich, wszyscy
byli tacy sami.
Po prostu jechali do pracy.
Jest dobrym obserwatorem, ale w tym, co widziaa, nie ma
nic nienaturalnego.
C, wiesz przecie, co to znaczy praca cign dalej.
Poniedziaek rano. Ludzie wp jeszcze picy. Kto jedzie do
pracy w poniedziaek rano z umiechem na gbie?
Ale oni wygldali tak strasznie zagubieni mwi Syl
wia. Tak jak umarli. Jak kondukt aobny. Powiedzia
wszy to, opuszcza obydwie stopy na d i pozwala im spocz.
Rozumiem, o co jej chodzi, ale logicznie rzecz biorc, nie
prowadzi to donikd. Pracujesz, aby y i oni wanie to robi.
Ogldaem bagna mwi.
Po chwili spojrzaa na mnie i zapytaa: I co widziae?
Chmar czerwonoskrzydych kosw. Poderway si nagle,
jak podjedalimy.
Tak?
Ucieszyem si, e znw je widz. One wi jako wszy
stko razem, scalaj myli i tak dalej. No, wiesz?

14

Sylwia zastanawia si przez chwil, po czym na tle g


bokiej zieleni drzew stojcych za ni umiecha si. Rozumie
t szczegln mow, ktra nie ma nic wsplnego z tym, co si
w ogle mwi. Jak crka.
Tak mwi. One s pikne.
Rozejrzyjmy si za nimi radz.
Dobrze.
Nadszed John. Sprawdza baga. Podciga jakie sznury, po
czym otwiera torb przy siodeku i zaczyna w niej grzeba. Wyj
muje jakie przedmioty i kadzie na ziemi. Jeli bdziesz
potrzebowa liny, zwr si do mnie, nie krpuj si mwi.
Boe, chyba mam tutaj z pi razy wicej wszystkiego, ni
potrzebuj dodaje.
Na razie nie odpowiadam.
Zapaki? cignie, grzebic nadal. Olejek do opa
lania, krem do golenia, grzebienie, sznurowada... sznurowada?
Do czeg potrzebujemy sznurowade?
Nie zaczynajmy znowu mwi Sylwia. Patrz naj
pierw oboje na siebie bez wyrazu, a pniej na mnie.
Sznurowada mog si zerwa w kadej chwili oznaj
miam powanie, a oni umiechaj si, ale nie jedno do drugiego.
Oto pojawia si te Chris i czas ju rusza. Podczas gdy
Chris gotuje si do drogi i wskakuje na motor, nasi przyjaciele
ju odjedaj. Sylwia macha do nas rk. Po chwili i my je
stemy znw na drodze i widzimy, jak ronie odlego pomidzy
nami.
Ta chautauqua, ktra chodzi mi po gowie w czasie tej po
dry, zostaa w istocie zainspirowana przez t par ludzi wiele
miesicy temu i by moe, cho nie jestem pewien, zwizana
jest z pewn podskrn dysharmoni pomidzy nimi...
Dysharmonia, jak przypuszczam, zdarza si do czsto
w kadym maestwie, ale ich przypadek jest chyba po
waniejszy. Przynajmniej tak mi si wydaje.
Nie jest to wynik zderzenia rnych osobowoci, jest to co
innego, za co adne z nich nie ponosi winy, adne nie posiada
rozwizania, a take i ja nie jestem pewien, czy je posiadam,
moe tylko dorobiem si pewnych pogldw.
Pogldy te zaczy si formuowa w momencie ujawnienia
si rnicy opinii pomidzy mn a Johnem w sprawie mao istot
nej: ile czasu powinno si powici na oporzdzanie motocykla?
Robienie uytku z maej torby z narzdziami i broszurek za
wierajcych instrukcje obsugi, jakie s dostarczane wraz z ka
d maszyn, wydaje mi si rzecz normaln i zwyczajn. John

15

sdzi inaczej. Woli powierzy te sprawy kompetentnemu me


chanikowi, ktry zajmie si nimi tak, aby byy wykonane pra
widowo. W adnym z tych punktw widzenia nie ma nic nie
zwykego i ta niewielka rozbieno zda nie powikszyaby si
nigdy, gdybymy nie spdzili tak wiele czasu podrujc razem
i siedzc w przydronych zajazdach przy piwie i gadajc o wszy
stkim, co przychodzi do gowy. A przychodzi do gowy zazwyczaj
to, o czym mylelimy przez ostatnie p godziny, czy te przez
trzy kwadranse, jakie upyny od naszej ostatniej rozmowy.
Jeli to s drogi lub pogoda, lub dawne wspomnienia, albo
wreszcie ostatnie wiadomoci z gazet, konwersacja rozwija si
w sposb naturalny i przyjemny. Kiedykolwiek jednak myla
em o oporzdzaniu maszyny, i to stawao si przedmiotem dys
kusji, rozmowa przestawaa si klei. W ogle utykaa. Nast
powaa cisza i tyle. Tak jak gdyby dwch starych przyjaci
katolik i protestant gwarzyli przy piwie, zadowoleni z ycia,
a tu ni std, ni zowd pojawia si temat kontroli urodzin. Wiel
ka klapa.
A ponadto, oczywicie, odkrycie czego takiego jest jak od
krycie brakujcej plomby w zbie. Nigdy nie mona tego pozo
stawi w spokoju. Musisz tego dotyka, obmacywa i naciska,
myle o tym, nie dlatego aby ci to sprawiao przyjemno, ale
dlatego, e masz to w gowie i nic nie poradzisz. I tak te, im
wicej prbuj i zgbiam spraw utrzymania motocykla, tym
wicej John si denerwuje, a to zachca mnie oczywicie, aby
jeszcze usilniej prbowa i naciska. Nie po to, aby go wiadomie
denerwowa, ale dlatego, e jego irytacja wydaje si symptomem
czego gbszego, czego podskrnego, co nie jest bezporednio
widoczne.
To nie spr o mniejsz lub wiksz liczb dzieci blokuje i za
wa dyskusj o kontroli urodze. To tylko powierzchowne wra
enie. Gbiej ley konflikt wiary, wiary w empiryczne plano
wanie spoeczne przeciwstawionej wierze w Boga, tak jak jest
ona objawiona przez nauki kocioa katolickiego. Moesz was
nymi wywodami, a do znudzenia, dowodzi praktycznych zalet
planowego rodzicielstwa i prowadzi to donikd, poniewa twj
antagonista nie przyjmuje zaoenia, e to, co jest spoecznie
praktyczne, jest dobrem samym w sobie. Bosko dla niego wy
wodzi si z innych rde, ktre ceni on tak samo lub wicej
ni spoeczn uyteczno.
Tak te jest z Johnem. Mog a do ochrypnicia prawi ka
zania na temat praktycznych zalet i wartoci oporzdzania mo
tocykla, ale to nie zrobi na nim najmniejszego wraenia. Po
dwch zdaniach na ten temat oczy mu mtniej i albo zmienia

16

temat rozmowy, albo po prostu omija mnie wzrokiem. Nie chce


o tym sucha.
Sylwia cakowicie podziela jego podejcie. W istocie jest na
wet bardziej egzaltowana. To po prostu cakiem inna sprawa"
powiada, gdy jest w nastroju kontemplacyjnym. To mieci"
mwi, gdy nastrj jest inny. Oni nie chc tego rozumie.
Nie chc sysze o tym. Im wicej znajduj powodw, dla ktrych
mnie oporzdzanie motocykla sprawia przyjemno, a w nich
wzbudza wstrt, tym mniej to wszystko razem staje si przy
swajalne. Podstawowa przyczyna tej, pocztkowo drobnej r
nicy zda, ley jak si wydaje gboko, bardzo gboko.
Brak umiejtnoci z ich strony naley stanowczo wykluczy.
Obydwoje s a nadto zdolni. Kade z nich mogoby si nauczy
wyregulowa silnik w przecigu ptorej godziny, jeliby tylko
dooyli pomylunku i chci. Poza tym zaoszczdziliby na wy
datkach, nerwach i wyczekiwaniu na napraw. Wysiek ich
zwrciby si wielokrotnie. I oni to wiedz. A moe nie wiedz.
Nie wiem sam. Nigdy nie zapytaem ich wprost, lepiej y
w zgodzie.
Pamitam, e jednak raz o mao co nie wytrzymaem. Byo
to w poudnie pewnego upalnego dnia, na zewntrz jakiego
baru w Savage, Minnesota. Spdzilimy w barze okoo godziny
i kiedy wyszlimy, maszyny byy tak gorce, e ledwo mona
ich byo dosi. Zapaliem i gotw byem jecha, a tu John
kopie w peda rozrusznika. Czuj benzyn, zupenie jakbymy
byli w ssiedztwie rafinerii i mwi mu o tym, sdzc, i to
wystarczy, aby do dotaro, e wiece s zalane.
Taak, ja te czuj mwi John i kopie dalej.
I kopie i kopie, i skacze i kopie, i doprawdy ju nie wiem,
co by tu jeszcze doda. W kocu naprawd ju ledwo zipie, pot
spywa mu po caej twarzy i nie ma ju si wicej kopa. Su
geruj wic wycignicie i osuszenie wiec, przewietrzenie cy
lindrw oraz jeszcze jedno piwo, w czasie kiedy bd si wie
trzyy.
O Boe, nie! zawoa, owiadczajc, e nie chce mie
do czynienia z tym wszystkim.
Z czym wszystkim?
No to wyciganie narzdzi i tych wszystkich rzeczy. Nie
ma powodu, aby silnik nie dziaa. To jest fabrycznie nowa ma
szyna, a ja postpuj dokadnie wedug instrukcji. Popatrz, jest
na penym ssaniu, tak jak oni mwi.
Na penym ssaniu!
To jest zgodne z instrukcj.
Tak, ale wtedy gdy silnik jest zimny!

17

Zgoda, bylimy w barze co najmniej przez p godziny


mwi John na to.
To by dla mnie wstrzs.
Dzisiaj jest gorco, John mwi. I aby motor wy
styg, trzeba wicej czasu, nawet w mrony dzie.
John poskroba si po gowie.
Zgoda, czemu wic nie pisz tego w instrukcji? Zam
kn ssanie i za drugim kopniciem silnik zastartowa.
O, chyba o to chodzio rzuci pogodnie.
A nastpnego dnia, nie tak daleko std, to samo powtrzyo
si od nowa. Tym razem postanowiem nie odzywa si nawet
sowem i kiedy ona ponaglaa mnie, abym poszed mu pomc,
potrzsnem tylko gow. Powiedziaem jej, e dopki on na
prawd nie odczuje potrzeby pomocy, bdzie si do mojej inter
wencji odnosi z odraz. Tak wic przeszlimy obok, usiedlimy
w cieniu i czekamy.
Zauwayem, e John by nadmiernie uprzejmy w stosunku
do Sylwii, gdy kopa rozrusznik, co oznaczao, e by wcieky,
a ona przygldaa si temu z wyrazem Mj ty Boe", na twarzy.
Gdyby zada cho jedno pytanie, momentalnie pospieszybym
z pomoc i postawi diagnoz, ale to pytanie nie pado. Tak
wic musiao upyn okoo pitnastu minut, zanim udao mu
si motor uruchomi.
Pniej znw pilimy piwo nad jeziorem Minnetonka i wszy
scy przy stole rozmawiali, ale on milcza jak gaz. Wiedziaem,
e nerwy ma napite jak postronki, chocia tyle czasu mino.
W kocu, zdaje si po to, aby si odpry, powiedzia:
Wiesz... kiedy on nie chce zastartowa, tak jak ostatnio,
to po prostu... rzeczywicie rodzi si we mnie potwr. Dostaj
paranoi od tego. To mu chyba ulyo. I doda jeszcze: Oni
mieli t jedn jedyn maszyn, rozumiesz? Tego dzbuka. I nie
wiedzieli, co z tym zrobi, czy posa z powrotem do fabryki,
czy sprzeda na zom, czy co... a wtedy zobaczyli, e ja nadcho
dz. Z osiemnastoma setkami dolcw w kieszeni. I teraz ju
wiedzieli, e po kopocie.
Przymilnym gosem powtrzyem teraz apel o wyregulowanie
silnika, a John usilnie prbowa sucha. Doprawdy czasami bardzo
si stara. Po chwili jednak klapka zapada znowu i poszed do baru
po nastpn kolejk dla wszystkich. Temat by wyczerpany.
John nie jest uparty ani ograniczony, nie jest leniwy ani
gupi. Po prostu nie ma tu atwego wyjanienia. I tak oto sprawa
znw zawisa w prni, jak tajemnica, wobec ktrej dajesz za
wygran, gdy nie ma sensu szuka bezskutecznie odpowiedzi,
chodzc w zakltym kole.

18

Przyszo mi na myl, e to moe ja nie dorastam do przed


miotu, ale odrzuciem to przypuszczenie. Wikszo podruj
cych motocyklistw wie, jak trzyma maszyny na chodzie. Za
to waciciele samochodw na og nie dotykaj silnika, ale ka
de jakie takie miasto posiada warsztat z kosztownymi
dwigami, specjalnymi narzdziami i wyposaeniem diagnosty
cznym, na jakie przecitny waciciel wozu nie moe sobie po
zwoli. Poza tym silnik samochodu w porwnaniu z silnikiem
motocykla jest bardziej skomplikowany i trudniejszy jest do nie
go dostp. Tak wic wspomniane podejcie jest jak najbardziej
sensowne. Ale zao si, e dla maszyny Johna, dla B M W R60
nie ma adnego mechanika na caym obszarze a po Salt Lake
City. Jeli styki lub wiece mu wysiadaj, jest zaatwiony. Ja
wiem, e on nie ma ze sob zastpczych stykw, on nie wie, co
to s styki. Jeeli to na spadnie w zachodniej czci Poudnio
wej Dakoty albo w Montanie, nie mam pojcia, co zrobi. Moe
sprzeda motor Indianom. Wiem natomiast, czym zajmuje si
teraz: starannym unikaniem jakiejkolwiek myli na ten temat.
Przecie B M W synie z technicznej niezawodnoci w drodze i na
to John liczy.
Miabym podstawy, by sdzi, e charakteryzuje ich jaki
szczeglny stosunek do motocykli, lecz odkryem pniej, e sto
sunek taki mieli rwnie do innych rzeczy... Na przykad cze
kajc kiedy u nich rano na wyjazd, zauwayem, e kran nad
zlewem cieknie i wwczas przypomniaem sobie, e kapao z nie
go rwnie wwczas, gdy byem tam ostatnim razem, a waciwie
odkd tylko pamitam, to zawsze kapao. Gdy powiedziaem co
na ten temat, John odrzek, e prbowa to naprawi przy po
mocy nowej uszczelki do kranu, ale nic z tego nie wyszo. I to
byo wszystko, co powiedzia i naleao po tym sdzi, e sprawa
jest zakoczona. Jeli prbujesz naprawi kran, a nic z tego nie
wychodzi, ycie z kapicym kranem staje si twoim udziaem.
Zastanawiaem si, czy to nie dziaa im na nerwy, to kap-kapkap, tak tydzie po tygodniu, rok po roku, ale nie zauwayem
w nich adnych oznak irytacji czy zatroskania. Tak wic doszed
em do przekonania, e im takie rzeczy, jak cieknce krany, po
prostu nie przeszkadzaj. Niektrym ludziom to nie przeszkadza.
Nie pamitam ju, co wpyno na zmian mego przekona
nia... nieco intuicji, jakie nowe spojrzenie pewnego dnia, a mo
e subtelna zmiana w nastroju Sylwii, spowodowana szczeglnie
gonym kapaniem w czasie gdy prbowaa co mwi. Sylwia
ma bardzo mikki gos i gdy pewnego dnia prbowaa tym swo
im gosem zaguszy kapanie, a weszy wanie dzieci i udare
mniy jej wysiki, stracia panowanie nad sob. Wydawao si,

19

e gniew na dzieci nie byby nawet w przyblieniu tak wielki,


gdyby kran wtedy nie przecieka. To kombinacja kapania i dzie
cicego haasu wyprowadzia j z rwnowagi. Uderzyo mnie
wwczas wraenie, e nie obwiniaa ona kapicego kranu i e
zrobia to z rozmysem. Nie ignorowaa tego kranu bynajmniej!
Staraa si po prostu powstrzyma zo na kran, cho ten prze
klty kran niemale j dobija. Dla jakich powodw nie moga
jednak zaakceptowa powagi sprawy.
Dlaczeg powstrzymywa zo z powodu ciekncego kranu?
To mnie drczyo.
W kocu skojarzyo mi si to jednak z problemem utrzyma
nia motocykla i w nagym olnieniu pomylaem: Aha! To nie
chodzi o oporzdzanie motocykla ani o ciekncy kran. Chodzi
o technik, ktrej nie znosz. Odtd wiele rzeczy zaczo mi si
ukada w jedn cao i wiedziaem ju, e to jest to. Na przy
kad: irytacja Sylwii na jednego z przyjaci, ktry sdzi, e
programowanie dla komputerw jest twrcze. Albo: wszystkie
ich rysunki, obrazy i fotografie bez adnego ladu techniki.
Oczywicie, pomylaem, ona nie wpadnie we wcieko z po
wodu kranu. Zawsze staramy si powstrzymywa odruchy gnie
wu w stosunku do czego, co jest przedmiotem gbokiej i staej
nienawici. Oczywicie, John robi uniki za kadym razem, gdy
pojawia si temat naprawy motocykla, take wtedy, gdy wia
domo, jakie to dla niego spowoduje dokuczliwoci. Tak, to chodzi
o technik. Z pewnoci, jak najbardziej, oczywicie. Takie to
proste, kiedy si ju to dostrzee. To przecie dlatego s na
motocyklu! Aby uciec od techniki na wie, na wiee powietrze
i soce. Moje nawroty do tematu zmraaj ich oboje przera
liwie, gdy pojawiaj si take i wtedy, kiedy sdz, e w kocu
udao im si od techniki uciec. To dlatego rozmowa zaamuje
si i kuleje, gdy tylko pojawia si ten temat.
Inne rzeczy te zaczynaj si ukada w cao i wzajemnie
uzupenia. Niekiedy zaczynaj mwi w moliwie najoszczdniejszych, lecz zbolaych sowach o tym" lub o tym wszystkim",
jak na przykad w zdaniu:
Po prostu nie mona od tego uciec.
A gdybym zapyta: Od czego?" odpowied mogaby
brzmie: Od caej tej sprawy" albo Od caego tego przeorga
nizowania", albo nawet: Od systemu".
Sylwia kiedy powiedziaa z nutk samoobrony w gosie:
C, ty wiesz, jak sobie z tym dawa rad.
Pochlebio mi to tak bardzo, e wstydziem si zapyta, co
z tym" miao znaczy i pozostaem sam na sam z niejak za
gadk. Sdziem, e chodzio o co bardziej tajemniczego ni

20

technika. Teraz jednak widz, e to" byo gwnie, jeli nie


cakowicie, technik. Jednak to te nie brzmi waciwie. To"
jest si, ktra daa narodziny technice, czym nieokrelonym,
ale na pewno nieludzkim, mechanicznym, niejasnym, lepym
potworem, si przeciwn yciu. Czym zowrogim, od czego
uciekaj, wiedzc, e nigdy nie uciekn. Wykadam to tutaj
w zbyt wielkich sowach, lecz jeliby nawet nazwa to bardziej
ogldnie i mniej definiowa, o to przecie chodzi.
S gdzie ludzie, ktrzy t si rozumiej i nawet nad ni
panuj, ale s to technicy, ktrzy opisujc swoje dziaanie, nie
posuguj si ludzk mow. Na to, co robi, skadaj si ele
menty i zwizki rzeczy nieznanych, ktrych nie mona zrozu
mie, niezalenie od tego, ile by o nich nie sysze. Ich maszyny,
ich potwory nie przestaj poera kraju, zatruwa jego powie
trza i jezior. Nie ma sposobu odwetu i trzeba wielkiego wysiku,
aby od tego uciec.
Nic atwiejszego, jak spotka si z takim wanie podejciem.
Idziesz przez uprzemysowion dzielnic duego miasta i wszy
stko to" tam jest, caa ta technika. Najpierw s wysokie poty
z kolczastym drutem, zamknite bramy, napisy W S T P
W Z B R O N I O N Y , a za nimi, w zakopconym powietrzu brzydkie
obce twory z metalu i cegy, o nieznanym przeznaczeniu. Tych,
ktrzy nimi wadaj, nigdy nie wida. Nie wiesz, czemu to suy
i dlaczego wanie tam si znajduje, a poza tym, nie ma nikogo,
kto mgby ci to wyjani.
Tak wic wszystko, co moesz odczuwa, to osamotnienie,
wyobcowanie pynce z wyranego braku przynalenoci. Ten,
kto tym wada i to rozumie, nie chce, aby si tam krci. Caa
ta technika sprawia w jaki sposb, e jeste cudzoziemcem
we wasnym kraju. Jej ksztaty, wygld i niezrozumiao m
wi ci Wyno si std". Wiesz wprawdzie, e gdzie jest jakie
wyjanienie, a to, co si dzieje, niewtpliwie suy ludzkoci
w pewien poredni sposb, ale to nie te cechy rzucaj ci si
w oczy. Widzisz tu tablice: NIE MA PRZEJCIA i W S T P
W Z B R O N I O N Y , a zamiast czego, co by suyo ludziom, wi
dzisz ludzi maych jak mrwki, obsugujcych te dziwne, nie
pojte twory. I wiesz jeszcze, e nawet gdyby nie by obcy,
gdyby przynalea do tego, co widzisz, to tylko los jednej z mr
wek obsugujcych te twory byby twoim udziaem. Tak wic
w kocu rodzi si uczucie wrogoci i sdz, e wanie to uczucie
ley u podstaw, niewytumaczalnej w inny sposb, postawy Joh
na i Sylwii. Wszystko, co dotyczy uszczelek, przewodw i kluczy
francuskich, jest dla nich czci tego odczowieczonego wiata
i woleliby o nim nie myle. Nie chc mie z tym nic wsplnego.

21

Jeli sprawy tak wygldaj, to nie s odosobnieni w swoich


pogldach. Nie ma wtpliwoci co do tego, e kieruj si was
nymi uczuciami, nie prbujc kogokolwiek naladowa. Jedno
czenie wielu innych ludzi te kieruje si wasnymi uczuciami,
nie prbujc nikogo naladowa, i ich naturalne uczucia w tej
sprawie s podobne. Dlatego te, jeli patrze na to oglnie, jak
to czyni dziennikarze, ulega si iluzji istnienia masowego ru
chu antytechnicznego, pojawiajcego si w postaci nowej, antytechnicznej lewicy politycznej, ktra wyania si nie wiadomo
skd z hasem Powstrzymajcie technik. Idcie z ni gdzie in
dziej, tutaj jej nie chcemy". Logika, krucha jak pajcza ni, jest
wprawdzie hamulcem, wskazujc na to, e bez fabryk nie ma
miejsc pracy i standardu yciowego, ale s siy spoeczne od
logiki silniejsze. Zawsze tak byo, a jeli stan si one dostate
cznie silne w nienawici do techniki pajcza ni moe zosta
zerwana.
Dla przeciwnikw techniki i systemu wymylono klisze i ste
reotypy, takie jak beatnik" lub hippis", ktre bd nadal
w obiegu. Nie przeobrazi si jednak jednostek w masowy ruch
poprzez samo ukucie stosownego terminu. John i Sylwia po pro
stu nie nale do spoeczestwa masowego i dotyczy to te wi
kszoci innych, kroczcych podobn do nich drog. Wydaje si
bowiem, e wanie przeciw takiej przemianie skierowany jest
ich bunt. Czuj oni bardzo wyrany zwizek techniki z tymi
siami, ktre jej chc, i stawiaj opr. Dotychczas jest to jeszcze
bierny sprzeciw wyraany ucieczkami poza miasto, kiedy to tyl
ko moliwe, i podobnymi odruchami, ale w przyszoci wcale
tak by nie musi.
Ja nie dlatego nie zgadzam si z nimi w sprawie utrzymania
motocykla, abym nie sympatyzowa z ich uczuciami w stosunku
do techniki. Myl natomiast, e ucieczka od techniki i niena
wi do niej prowadz do klski. Budda, Bosko istniej z rw
n swobod w konfiguracji komputera czy te w skrzyni biegw
motocykla, jak i na szczycie gry czy w patkach kwiatu. Myle
inaczej oznacza zaprzecza Buddzie a wic zaprzecza sa
memu sobie. O tym wanie chc mwi w tej chautauqua.
Wyjechalimy ju teraz spord bagien, ale powietrze nadal
jest tak nasycone wilgoci, i mona patrze wprost na t
kul soca, ktr chroni jakby warstwa dymu lub smogu. Je
stemy w krainie zieleni, gdzie nie ma ani dymu, ani smogu.
Domy na farmach s czyste, biae i wiee.

2
Droga wci wije si i wije... Zatrzymujemy si na odpoczy
nek i posiek, pogadujemy troch i... szykujemy si do duszej
jazdy. Wyczuwamy nadcigajce popoudniowe zmczenie, ktre
wycisza podniecenie pierwszego dnia. Suniemy teraz statecznie
do przodu, nie za szybko, nie za wolno.
Zapalimy poudniowo-zachodni wiatr z boku. Motor gwi
de w jego porywach i poddaje si mimowolnie jego uderzeniom.
Po jakim czasie zaczlimy odczuwa co szczeglnego, co do
tyczyo tej drogi, uczucie zblione do wiadomoci, e jest si
obserwowanym lub ledzonym. Nie byo jednak adnego samo
chodu przed nami, a w lusterku widzielimy tylko Johna i Syl
wi do daleko za nami.
Nie jestemy jeszcze w Dakocie, ale rozlege pola wskazuj
na to, e nie jestemy te od niej daleko. any kwitncego lnu,
falujce jak ocean, barwi pola bkitem. Wzgrza s masywniejsze ni przedtem i zdominoway teraz wszystko prcz sa
mego nieba, ktre zdaje si ogromniejsze. Zabudowania na far
mach widocznych w oddali s tak mae, e ledwo je moemy
dostrzec. Krajobraz zaczyna si przed nami otwiera.
Nie ma okrelonego miejsca ani linii, na ktrej kocz si
Centralne, a zaczynaj Wielkie Niziny. Dzieje si to w drodze
stopniowej przemiany, uwiadamianej niespodziewanie, tak jak
gdyby eglarz wypywajc z rozdygotanych wd portu zauway,
e ogromniejce fale bior swj pocztek gbiej i odwrciwszy
si do tyu spostrzeg, e nie wida ju ldu. Mniej jest tutaj
drzew i nagle uwiadamiam sobie, e nie s one z tych stron.
Zostay tu przywiezione i zasadzone wok domw i pomidzy
polami, aby chroni przed wiatrem. Natomiast tam, gdzie ich
nie zasadzono, nie ma adnego poszycia, adnych modych drze
wek tylko trawa, czasem przetykana dzikim kwieciem lub

23

zielskiem, ale przede wszystkim trawa. Jestemy w krainie


traw. Jestemy wrd prerii.
Czuj, e nikt spord nas w peni nie pojmuje, co znacz
cztery dni wrd prerii w lipcu. Wspomnienia podry samo
chodem poprzez prerie przywodz na myl pasko i pustk
tak daleko jak okiem sign, kracow monotoni i nud jazdy
godzinami donikd, kiedy wyczekuje si koca drogi bez zakr
tw i koca nieodmiennie rozcielajcego si a po horyzont
krajobrazu.
John martwi si, czy Sylwia sprosta trudom takiej podry
i planowa wysa j samolotem do Billings w Montanie, ale
zarwno Sylwia jak i ja wyperswadowalimy mu ten plan. Do
wodziem, e fizyczne niewygody maj znaczenie tylko wtedy,
gdy si jest w kiepskim nastroju. Wwczas koncentrujesz si
na owych niewygodach i uznajesz je za przyczyn. Jeli jednak
twj nastrj jest dobry, wtedy niewygody fizyczne nie maj wi
kszego znaczenia. Potrafiem wyobrazi sobie nastroje i uczucia
Sylwii i nie sdziem, e bdzie narzeka.
A w dodatku lot do Gr Skalistych oznaczaby, e spojrzysz
na nie w jednym tylko kontekcie, mianowicie piknej scenerii.
Dotarcie natomiast do nich po trwajcej caymi dniami trudnej
podry poprzez prerie, to ujrzenie ich w inny cakiem sposb,
jako celu, jako ziemi obiecanej. Gdybymy my, to znaczy John,
ja i Chris, przybyli z takim wanie odczuciem, a Sylwia dotar
aby do gr widzc je jako mie i adne, powstaaby pomidzy
nami wiksza dysharmonia ni w wyniku upaw i monotonii
Dakoty. W kadym razie lubi rozmawia z Sylwi i myl, e
ona ze mn rwnie.
Gdy patrz na te pola, mwi do niej w duchu: Popatrz!...
Czy widzisz?" i sdz, e ona naprawd widzi. Mam te nadziej,
e kiedy bdzie dostrzegaa i odczuwaa to, co jest w tych pre
riach, a o czym zaniechaem mwi z innymi; co, co istnieje
tutaj wanie, wobec braku czegokolwiek innego, i wanie z po
wodu tej nieobecnoci jest zauwaalne. Sylwia zdaje si by
niekiedy tak bardzo przygnbiona monotoni i nud swojego
ycia w miecie, e pomylaem, i by moe w tej bezkresnej
trawie i wietrze zobaczy co, co przychodzi wraz z akceptacj
monotonii i nudy. To, co jest tutaj, ale nie znajduje nazwy, aby
to bliej okreli.
Na horyzoncie spostrzegem co, czego jak sdz, inni nie
dostrzegaj. Daleko std, na poudniowym zachodzie mona
zobaczy to tylko ze szczytu tego wzgrza pojawia si na
niebie ciemna smuga. Zapowied burzy. By moe to wanie

24

odbierao mi spokj. Celowo broniem oznakom burzy przystpu


do wiadomoci, wiedzc jednake cay czas, e przy tym stopniu
wilgotnoci i wietrze bya ona bardziej ni prawdopodobna. Mar
ny nasz los, i to pierwszego dnia, ale jak ju powiedziaem, na
motocyklu jeste jak na scenie, a nie na widowni, burze za
nale z pewnoci do tego, co si dzieje na scenie.
Mona prbowa objecha naokoo jaki zbir chmur kbiastych albo przemkn si pod pkniciem frontu krtkiej burzy,
ale to nie to, co teraz nadchodzi. Ta duga ciemna smuga, bez
adnych wyprzedzajcych strzpiastych chmurek, to zimny
front. Zimne fronty s gwatowne, a gdy przychodz z poudnio
wego zachodu, s najgwatowniejsze. Czsto kryj w sobie tor
nada. Sowem, gdy nadchodz, najlepiej schowa si w jak
dziur i pozwoli im przej. Nie trwaj dugo, a chodne po
wietrze, jakie nadchodzi po nich, czyni z jazdy przyjemno.
Ciepe fronty s najgorsze, mog trwa caymi dniami. Pa
mitam, kilka lat temu bylimy z Chrisem w drodze do Kanady,
ujechalimy okoo dwustu kilometrw, kiedy dopad nas ciepy
front, przed ktrym ostrzegano nas w licznych komunikatach,
ktrych jednak nie rozumielimy. Caa ta przygoda bya rwnie
gupia, jak smutna.
Podrowalimy maym motocyklem o mocy szeciu i p ko
nia, przeadowani bagaem i niedoadowani zdrowym rozsd
kiem. Motor mg wycign najwyej siedemdziesit kilome
trw w warunkach jazdy pod umiarkowany wiatr czoowy i nie
by to motor do prawdziwych podry. W nocy dotarlimy do
duego jeziora w North Woods i t pierwsz noc spdzilimy
pod namiotem, pord ulewnej burzy, trwajcej bez przerwy.
Zapomniaem okopa namiot i okoo drugiej nad ranem stru
mie wody wdar si do rodka i zmoczy obydwa piwory. Na
stpnego ranka bylimy przygnbieni, zaboceni i niewyspani,
ale wydawao mi si, e jeli zaczniemy jecha, to deszcz po
chwili ustanie. Nie byo tak dobrze. O dziesitej niebo tak po
ciemniao, e wszystkie wozy zapaliy wiata mijania. I wtedy
dopiero si zaczo.
Mielimy na sobie opocze, ktre suyy za namiot minionej
nocy. Teraz rozpostary si one jak agle i zmniejszyy nasz
szybko do okoo pidziesiciu kilometrw na godzin na pe
nym gazie. Woda na drodze miaa ju pi centymetrw gbo
koci. Pioruny biy z trzaskiem wszdzie wok nas. Pamitam
twarz kobiety spogldajcej na nas ze zdumieniem z okna prze
jedajcego samochodu i zastanawiajcej si zapewne, co ro
bimy na motocyklu w tak pogod. Jestem pewien, e nie po
trafibym jej tego wyjani.

25

Motor zwolni do czterdziestki, a pniej do trzydziestki.


W kocu zacz przerywa, krztusi si, pyka i strzela, a
wreszcie, jadc zaledwie z szybkoci okoo dziesiciu kilome
trw na godzin, dowleklimy si do starej, zaniedbanej stacji
paliw przy jakiej porbie i wtoczylimy si tam.
Wwczas jeszcze, podobnie jak John, nie dbaem o to, by
zdoby troch wicej wiedzy na temat utrzymania motocykla.
Pamitam, e nachylaem motor, unosiem opocz nad gow,
aby ochroni bak przed deszczem. Wydawao mi si, e paliwo
w baku chlupie. Zabraem si za przejrzenie wiec, bezpieczni
kw, obejrzaem ganik i kopnem starter. Kopaem a do pe
nego wyczerpania.
Weszlimy do stacji paliw, ktra okazaa si swego rodzaju
poczeniem piwiarni z restauracj i zjedlimy przypalony stek.
Po jedzeniu wrciem do motoru i prbowaem od nowa. Tym
czasem Chris nie przestawa zadawa pyta, ktre zaczynay
mnie zoci, gdy nie rozumia, jak dalece sytuacja bya po
wana. W kocu pojem, e dalsze prby nie maj sensu i da
em za wygran. Ustpia te moja zo na Chrisa. Wyjaniem
mu tak troskliwie, jak tylko potrafiem, e wszystko skoczone,
e nigdzie nie pojedziemy na motocyklu podczas tych wakacji.
Chris ze swej strony sugerowa takie rzeczy jak sprawdzenie
paliwa, co przecie zrobiem oraz znalezienie mechanika. Ale
adnych mechanikw ani widu. Tylko cite pnie sosnowe, krza
ki i deszcz.
Siedziaem z Chrisem w trawie na poboczu drogi, pokonany,
gapic si na drzewa i lene poszycie. Odpowiadaem na wszy
stkie jego pytania cierpliwie i z czasem byo ich coraz mniej.
Wwczas Chris w kocu zrozumia, e nasza motocyklowa po
dr naprawd si zakoczya i zacz paka. Chyba mia wtedy
osiem lat.
Dostalimy si autostopem z powrotem do naszego miasta,
poyczylimy przyczep, ktr umiecilimy na naszym samo
chodzie, pojechalimy po motocykl, przycignlimy go z powro
tem do miasta i zaczlimy wszystko od pocztku, ale samo
chodem. To nie byo ju jednak to samo i tak naprawd nie
nacieszylimy si t podr zanadto.
W dwa tygodnie po skoczonych wakacjach, pewnego wie
czoru po pracy, wyjem ganik z silnika, aby zobaczy, co to
byo, ale nadal nie mogem nic znale. Dla przepukania go
przed ponownym zamontowaniem odkrciem korek zbiornika,
aby nakapao troch paliwa. Nic nie wyleciao. Zbiornik by
prny. Nie wierzyem wasnym oczom. Do dzisiaj z trudem
tylko mog w to uwierzy.

26

W duchu kopaem si setki razy za t gupot i obawiam si,


e tak naprawd i definitywnie nie potrafi przej nad tym do
porzdku. Najwidoczniej chlupotanie, ktre zarejestrowaem, po
chodzio z paliwa w zbiorniku rezerwowym, ktrego w ogle nie
wczyem. Nie sprawdziem tego dokadnie, gdy zakadaem,
e to deszcz sprawi, i maszyna zawioda. Nie rozumiaem ww
czas, jak gupie okazuj si pospiesznie przyjmowane zaoenia
tego rodzaju. Ale teraz jestemy na dwudziestoomiokonnej ma
szynie, a ja traktuj jej oporzdzanie bardzo powanie.
Ale oto i John wyprzedza mnie i doni skierowan ku doowi
sygnalizuje, abym si zatrzyma. Zwalniamy i rozgldam si za
jakim zjazdem na wirowane pobocze. Krawd betonu jezdni
jest ostra, a wir luny i nie jestem ani troch zachwycony tym
manewrem.
Po co si zatrzymujemy? pyta Chris.
Zdaje si, e minlimy nasze skrzyowanie mwi
John.
Ogldam si do tyu, ale nic nie zauwaam.
Nie widziaem adnego znaku mwi.
Wielki jak wrota do obory powiada John i krci gow.
Naprawd?
Oboje z Sylwi potakuj.
John pochyla si, studiuje moj map i wskazuje najpierw
miejsce, w ktrym naleao skrci, a nastpnie wiadukt nad
autostrad za tym skrzyowaniem.
Przekroczylimy ju t autostrad mwi.
Ma racj. enujca sprawa.
Wraca, czy jecha naprzd? pytam.
John medytuje chwil.
C, sdz, e w gruncie rzeczy nie ma powodu wraca.
W porzdku. Jedziemy naprzd. Dostaniemy si tam tak czy
inaczej.
I teraz, cignc si za nimi, zastanawiam si, jak mogem
zrobi co podobnego? Ledwo zauwayem autostrad. A w tej
chwili wanie zapomniaem im powiedzie o burzy. Sprawy za
czynaj mi si troch wymyka.
Nawis burzowej chmury jest obecnie wikszy, ale chmura nie
porusza si tak szybko, jak sdziem. To niezbyt dobrze, bo gdy
przychodz szybko, szybciej te mijaj. Gdy nadcigaj powoli,
tak jak teraz, mona by zaatwionym na adny kawa czasu.
Zdejmuj zbami rkawic, sigam w d i dotykam alumi
niowych eberek silnika. Temperatura jest doskonaa. Za ciepa,
by pozostawi tam rk, ale nie tak gorca, by si poparzy.
Wszystko jest w porzdku.

27

W maszynie chodzonej powietrzem jak ta, przegrzanie moe


spowodowa zablokowanie silnika. Ten silnik mia ju jedno...
a waciwie trzy. Sprawdzam go wic od czasu do czasu, tak
samo jak sprawdzabym pacjenta, ktry mia atak serca, nawet
gdyby wydawa si wyleczony.
Przy zablokowaniu toki rozszerzaj si z nadmiaru gorca
i ich rednica staje si wiksza od rednicy cylindrw, w cianach
ktrych przestaj si mieci, przylegaj do nich, czasami sta
piaj si z nimi, blokuj silnik i tylne koo, wprowadzajc cay
pojazd w polizg. Za pierwszym razem, gdy mj silnik zablokowa
si, poleciaem gow nad przednie koo, a mj pasaer znalaz
si niemal na mnie. Przy szybkoci okoo trzydziestu kilometrw
pucio znowu i silnik zacz pracowa, zjechaem z drogi i za
trzymaem si, aby zobaczy, co si stao. Wszystko, co mj pa
saer zdoa wymylid na t okoliczno, to byo pytanie:
Po co to zrobi?
Wzruszyem ramionami. Tu obok mnie mkny ze wistem
samochody, a ja staem wobec takiej samej zagadki jak on. Sil
nik by tak rozgrzany, e powietrze wok niego falowao i czu
limy promieniowanie gorca. Kiedy przytknem do mokry
palec, zasycza jak rozpalone elazo. Pomau ruszylimy do do
mu, przy akompaniamencie nowego dwiku, klapania, ktre
wiadczyo o tym, e toki nie pasuj ju do cylindrw i wyma
gaj przeszlifowania.
Oddaem motor do warsztatu. Byem bowiem zdania, e
sprawa nie jest na tyle wana, abym sam si ni zaj i abym
zmuszony by do studiowania wszystkich skomplikowanych
szczegw, by moe nawet do zamwienia specjalnych narz
dzi, a w ogle do straty czasu, i to w sytuacji, gdy mogem
pozwoli sobie na to, aby kto inny wykona robot w krtszym
czasie tak samo mniej wicej, jak postpiby John.
Sceneria tego warsztatu bya rna od tych, ktre pamita
em. Mechanicy, ktrzy ongi sprawiali wraenie weteranw
dawnych wojen, teraz wygldali jak smarkacze. Radio grao na
peny regulator, oni za baznowali i gadali, zdajc si wcale
mnie nie zauwaa. Gdy wreszcie jeden z nich podszed, to za
ledwie posucha pracy silnika i powiedzia:
Ach tak. Zawory.
Zawory? Powinienem by wiedzie, e to musiao si sta.
W dwa tygodnie pniej zapaciem rachunek wynoszcy sto
czterdzieci dolarw. Ujedaem motor ostronie, na zmien
nych, ale niskich szybkociach, aby go dotrze. Dopiero po ty
sicu piuset kilometrw przycisnem go. Przy szybkoci
ponad sto kilometrw nastpio zatarcie silnika, przy szybkoci

28

okoo pidziesiciu puci znw, jak poprzednio. Po przyprowa


dzeniu motoru z powrotem do warsztatu, zostaem oskarony
o niewaciwe hamowanie, ale po duszej dyskusji zgodzili si
do niego zajrze. Naprawiono silnik ponownie i tym razem me
chanicy sami podjli prbn jazd na duej szybkoci.
I wanie podczas tej jazdy prbnej silnik zatar si znowu.
Po trzeciej naprawie, w dwa miesice pniej, wymienili cylin
dry, zamontowali nadwymiarowe dysze wtryskiwacza do gw
nego ganika, opnili zapon, aby motor si nie przegrzewa
i poradzili:
Nie prowad go pan za szybko.
Zabrudzony motor nie chcia zastartowa. Stwierdziem, e
wiece s odczone, naoyem kapturki, silnik ruszy i teraz
dopiero rozlego si stukanie zaworw. Nie wyregulowali ich...
Kiedy im na to zwrciem uwag, smarkacz przyszed ze le
ustawionym kluczem i natychmiast zaokrgli krawdzie alu
miniowych nakrtek, mocujcych pokryw zaworw.
Mam nadziej, e mamy jeszcze troch tych nakrtek
w zapasie powiedzia.
Skinem gow.
Chopak przynis motek i przecinak i zacz uderza w na
krtki z boku, aby je obluzowa. Przecinak przebi aluminium
pokrywy i widziaem, jak wbija si w gowic silnika. Przy ko
lejnym uderzeniu nie trafi w ogle w przecinak i hukn w go
wic motkiem, odamujc cz dwch eberek chodzcych.
Przesta powiedziaem grzecznie, czujc si jak
w zym nie. Prosz o par nowych nakrtek i zabieram go
tak jak jest.
Zabraem si stamtd najszybciej jak mogem, ze stukaj
cymi zaworami, zniszczonymi pokrywami zaworw, caym mo
torem usmarowanym, i ju na drodze, przy szybkoci okoo
czterdziestu, poczuem jak nieprawidow wibracj. Zatrzy
maem si przy krawniku, aby odkry po chwili, e brakuje
dwch z czterech mocujcych silnik rub, a trzecia pozbawiona
jest nakrtki. Cay silnik wisia na jednej tylko rubie. Brako
wao rwnie ruby napinacza acucha napdu waka rozrzdu,
tak e prby regulacji luzu zaworw byyby i tak beznadziejne.
Koszmar.
Wyobraam sobie Johna oddajcego swego B M W w rce jed
nego z tych ludzi! Oczywicie nigdy nie poruszybym z nim tego
tematu. By moe jednak powinienem by to zrobi.
Przyczyn zatarcia si silnika odkryem w kilka tygodni
pniej, niejako oczekujc na jej ponowne wystpienie. Byo to
oderwanie si maej dwudziestopiciocentowej zawleczki w we29

wntrznym obiegu oleju, ktra przy duych szybkociach prze


szkadzaa w dopywie oleju do gowicy silnika.
Pytanie dlaczego, wracajce wci i wci, stao si gwnym
powodem, dla ktrego chc przedstawi t opowie. Dlaczego
ci chopcy obeszli si z tym motorem tak po rzenicku? Nie byli
to ludzie uciekajcy od techniki, tak jak John i Sylwia. Sami
byli technikami. Podjli si pewnej pracy, a wykonywali j jak
szympansy. Nie byo w niej nic z osobistego wkadu. Rwnie
aden oczywisty powd takiej postawy nie da si zauway.
Prbowaem wic ponownie wczu si we wszystko, wrci my
lami do warsztatu, do tego koszmarnego miejsca, aby sprbo
wa uprzytomni sobie, co mogo by przyczyn.
Radio stanowio pewien lad. Nie mona naprawd myle
usilnie o tym, co si robi, suchajc rwnoczenie radia. By
moe nie sdzili, e ich praca ma cokolwiek wsplnego z wysi
kiem umysowym, ot, po prostu machanie kluczami. Przyjemniej
jest macha kluczem, gdy si sucha radia.
Nastpny lad to ich popiech. Porozrzucali po prostu rzeczy
wok siebie, nie zwaajc na to, gdzie je rzucaj. Mona zrobi
wicej pienidzy w taki sposb tak ci si moe zdawa, jeli
nie zatrzymasz si, aby pomyle, e praca wykonywana w taki
sposb zazwyczaj kosztuje wicej czasu albo przynosi gorsze re
zultaty.
Najwyraniejszym ladem by chyba jednak ich sposb bycia,
trudny zreszt do uchwycenia. Dobrze usposobieni, przyjani,
swobodni i nie angaujcy si. Robili wraenie widzw. Od
nosie wraenie, e dopiero co tam weszli i kto wrczy im
klucze. Nie byo adnego utosamiania si z prac. Nikt nie
mwi Ja jestem mechanikiem". Wiedzieli, e o pitej po
poudniu, czy te o ktrej tam godzinie ich osiem godzin si
koczy, wycz si i nie zawita im adna myl o ich pracy.
W istocie prbowali ju podczas pracy nie myle o niej. We
waciwy sobie sposb osigali ju ten sam stan co John i Syl
wia, wspyjc z technik, lecz w istocie nie majc z ni do
czynienia. Czy te raczej mieli z ni do czynienia, stawiajc
jednak samych siebie na zewntrz, oddzielajc si i usuwajc
na bok. Uczestniczyli, ale nie w taki sposb, aby troszczy si
o to, co robi.
Mechanicy ci nie tylko nie znaleli tej oderwanej zawleczki,
lecz take wyszo na jaw, e to jeden z nich j oderwa przy
niewaciwym montowaniu bocznej pyty osonowej. Przypo
mniaem sobie, co powiedzia mi poprzedni waciciel motoru,
ktremu jaki mechanik mwi o trudnociach w nakadaniu
pyty. To by powd. Podrcznik warsztatowy zawiera odpo-

30

widnie ostrzeenia, ale mj mechanik prawdopodobnie, tak jak


inni, albo spieszy si zbytnio, albo po prostu nie dba o to.
Pomylaem te zaraz o takim samym braku troski w moim
zawodzie, przy redagowaniu podrcznikw do komputerw. Pi
sanie i redagowanie podrcznikw technicznych jest moim za
jciem zarobkowym przez pozostae jedenacie miesicy w roku
i dlatego wiem, e byway one pene bdw, wieloznacznoci,
pomini i informacji tak pokrtnych, i trzeba je czyta sze
razy, aby cokolowiek zrozumie. Ale co uderzyo mnie po raz
pierwszy, to zgodno w jakiej te podrczniki powstaway
z t postaw obserwatora, jakiej dowiadczyem w warszta
cie. Byy to podrczniki dla widzw i zostay zredagowane w od
powiedni dla nich sposb. Intencj kadej linijki jest przekaza
nie idei, e Oto jest maszyna, izolowana w czasie i przestrzeni
od czegokolwiek innego we wszechwiecie. Nie pozostaje ona
w adnym zwizku z tob ani ty nie jeste w adnym zwizku
z ni, poza uruchamianiem pewnych wcznikw, utrzymywa
niem poziomu napicia, sprawdzaniem nieprawidowoci..."
i tak dalej. Ot to. Mechanicy w swoim stosunku do motocykla
nie przyjli postawy innej od autorw podrcznikw, czy te od
mojej wasnej, gdy przyprowadziem im motor. Wszyscy bylimy
widzami. I tak oto dotaro do mnie, e nie ma takiego podr
cznika obsugi motocykla, ktry zajmowaby si rzeczywistymi
sprawami tej obsugi, jej najwaniejszymi aspektami. To, co robi
uytkownik, jest bowiem uwaane albo za mao istotne, albo
za samo przez si zrozumiae.
Sdz, e w tej podry powinnimy uwanie zbada to nieco
gbiej, aby si przekona, czy w tym dziwnym oddzieleniu tego,
czym czowiek jest, od tego, co robi, mona natrafi na jaki
lad wyjaniania, co u diaba waciwie poszo nie tak jak trzeba
w naszym dwudziestym wieku. Nie zamierzam tu do niczego
przynagla. To byaby wanie jedna ze zgubnych postaw dwu
dziestego wieku. Jeeli chcesz co przyspiesza, to znaczy, e
nie dbasz ju o to wicej i pragniesz przej do innych spraw.
Ja za chc zabra si do tego powoli, a troskliwie i dokadnie,
czyli przyj tak sam postaw, jak przyjta tu przed znale
zieniem tej oderwanej zawleczki. To wanie ta suszna postawa
doprowadzia do jej znalezienia, nic innego.
Zauwayem nagle, e krajobraz przed nami rozpaszczy si
w euklidesow rwnin. Ni wzgrza, ni pagreczka. To znaczy,
e wjechalimy w Dolin Rzeki Czerwonej. Wkrtce bdziemy
w Dakocie.

Zanim opucilimy Dolin Rzeki Czerwonej, chmury burzo


we byy ju wszdzie wok i niemal nad nami.
Jeszcze w Breckenridge przedyskutowalimy z Johnem co
robi i zdecydowalimy jecha tak dugo, a bdziemy musieli
si zatrzyma. Nie trzeba bdzie pewnie dugo na to czeka.
Soce znikno, powiao zimnym wiatrem, a cienie o rnym
nasyceniu szaroci zaczy gromadzi si wok nas.
To, co nadciga, wydaje si ogromne i przemone. Nawisa
ponad ogromem prerii potna szara masa gotowa do zejcia
w kadej chwili w d jest przeraajca. Podrujemy teraz za
jej askawym zezwoleniem. I nie mamy wpywu na to, kiedy
i gdzie nas dopadnie. Obserwujemy jednak, jak zblia si coraz
bardziej i bardziej, i to jest wszystko, co moemy zrobi.
W miejscu, gdzie najciemniejsza szaro dotkna ziemi,
znikno miasteczko, ktre tam przedtem mona byo widzie,
znikny liczne mae budynki i wiea wodna. Wkrtce szara
masa dopadnie i nas. Przed nami nie widz adnych miast, po
prostu bdziemy musieli gna naprzd.
Podcigam do Johna i wyrzucam rk naprzd w gecie
Przypieszaj". Kiwa gow i daje peny gaz. Pozwalam mu
wyj nieco naprzd, a nastpnie dostosowuj si do jego szyb
koci. Silnik odpowiada piknie sto... sto dwadziecia... trzy
dzieci... teraz naprawd czujemy si wiatru i opuszczam gow,
aby zmniejszy opr... sto pidziesit. Wskazwka szybkocio
mierza waha si to w jedn, to w drug stron, lecz obrotomierz
wykazuje rwne dziewi tysicy... sto szedziesit pi kilo
metrw... i mknc naprzd utrzymujemy t szybko... Jedziemy
teraz zbyt szybko, aby uwaa na pobocze drogi... Wycigam
rk do przodu i przyciskam wcznik reflektora dla bezpie
czestwa po prostu. Ale byo to i tak potrzebne, robi si zwy
czajnie bardzo ciemno.

32

Przelatujemy ze wistem przez rozoyst, pask okolic.


Nigdzie ani ladu samochodu, ledwo jakie drzewo, ale nawie
rzchnia szosy jest gadka i czysta, a silnik dobrze naadowany".
Mwi mi o tym jego wysoki, rwny dwik. Robi si coraz cie
mniej.
Bysk i trzask grzmotu. Jeden za drugim. Wstrzsno mn
i poczuem, jak Chris przytuli gow do mych plecw. Potem
kilka ostrzegawczych kropel deszczu... przy tej szybkoci kuj
jak igy. Drugi rozbysk i wszystko w penym wietle... i ww
czas w iluminacji kolejnej byskawicy widok domu na farmie...
wiatrak... och, mj Boe, by tutaj! On! Zmniejszam szybko...
to jest jego droga... ten pot i drzewa... i szybko spada do stu
dziesiciu, pniej do stu, wreszcie do osiemdziesiciu i tak j
utrzymuj.
Dlaczego zwalniamy?! krzyczy Chris.
Za szybko!
Nie, nie za szybko!
Ruchem gowy potwierdzam, e pozostaj przy swoim. Dom
i wiea wodna s ju za nami, a dalej ukazuje si may rw
melioracyjny i poprzeczna droga ku horyzontowi. Tak... to tutaj,
mwi sobie. To wanie tutaj.
Oni ju nas mocno wyprzedzili! wrzeszczy Chris.
Przyspiesz! Krc gow.
Dlaczego nie?! krzyczy dalej.
Niebezpiecznie!
Oni pojechali!
Zaczekaj.
Dodaj gazu!
Nie. Znw krc gow. Tak po prostu czuj. Na mo
tocyklu ufa si wyczuciu i zostajemy przy osiemdziesitce.
Zaczyna pada, ale przed sob widz wiata miasta. Wie
dziaem, e ono tam bdzie.
Kiedy dojedamy, John i Sylwia stoj pod pierwszym przy
dronym drzewem, czekaj na nas.
Co si z wami dziao?
Zwolnilimy.
Tyle to wiemy. Co nie w porzdku?
Nie. Uciekajmy dokd spod tego deszczu.
John informuje, e na drugim kocu miasteczka jest motel,
na co odpowiadam, e jeli skrci si na prawo, przy rzdzie
krzeww baweny, to o par ulic dalej mona znale lepszy.
Skrcamy przy tych krzewach, mijamy par ulic i oto przed
nami may motel. John rozejrza si w biurze motelu i mwi:
To jest dobre miejsce. Czy bye tu ju kiedy?

33

Nie pamitam... odpowiadam.


Skd wic wiedziae o tym?
Intuicja.
John spoglda na Sylwi, krcc gow. Sylwia obserwowaa
mnie w milczeniu od pewnego czasu. Teraz, gdy si wpisuj do
ksiki hotelowej, zauwaa moje drce rce.
Wygldasz potwornie blado mwi. Czy to byska
wica tak tob wstrzsna?
Nie.
Wygldasz, jakby ducha zobaczy.
John i Chris spogldaj na mnie, a ja odwracam si od nich
do drzwi. Stale jeszcze mocno leje, ale biegniemy do pokojw.
Baga na motocyklach jest zabezpieczony i poczekamy z rozpa
kowaniem, a burza przejdzie.
Gdy deszcz przesta pada, niebo rozjanio si nieco, lecz
z podwrza motelu dostrzegem poprzez krzewy, e nadciga
inna ciemno, nadchodzi noc.
Wybieramy si do miasta, zjadamy kolacj, a po powrocie
caodzienne zmczenie mocno daje mi si we znaki. Odpoczy
wamy, siedzc niemal bez ruchu w metalowych fotelach na pod
wrzu motelu, wolno spijajc pkwarty whisky, ktr John
przynis z jak domieszk z motelowej lodwki. Whisky spy
wa powoli i grzecznie. Zimny nocny wiatr szeleci limi krze
ww baweny wzdu drogi.
Chris zastanawia si, co bdziemy robi dalej. Ten chopak
jest niezmoony. Nowo i obco motelowego otoczenia podnie
caj go i teraz zachciao mu si, abymy piewali piosenki, tak
jak zwykli to czyni chopcy na obozie.
piewanie nie jest nasz mocn stron powiada
John.
Opowiadajmy wobec tego proponuje Chris i zamyla
si na chwil. Czy znacie jakie historie o duchach? Wszy
stkie chopaki w naszym pokoju opowiaday wieczorem historie
o duchach.
To powiedz nam ktr z nich mwi John.
I Chris opowiada. S to do zabawne historyjki. Niektrych
nie syszaem od czasw, kiedy byem w jego wieku. Gdy wspo
minam o tym, Chris chce usysze jakie historie ode mnie, ale
nie mog przypomnie sobie adnej.
Po chwili mwi:
Czy ty wierzysz w duchy?
Nie odpowiadam.
Dlaczego?
Poniewa duchy nie s naukowe.

34

Sposb, w jaki to mwi, rozmiesza Johna.


Duchy nie maj materii cign dalej i energii,
a wic dlatego, zgodnie z prawami nauki, nie istniej inaczej,
jak tylko w umysach ludzi.
Alkohol, zmczenie i wiatr w drzewach zaczynaj mci mi
w gowie.
Oczywicie dodaj prawa nauki rwnie nie maj
materii ani energii i dlatego nie egzystuj inaczej, jak tylko
w umysach ludzi. Najsuszniej jest podej do sprawy cakiem
naukowo i odmwi wiary zarwno duchom, jak i prawom nauki.
W ten sposb jeste bezpieczny. Niewiele jest wwczas rzeczy,
w ktre mgby wierzy, ale to te jest zgodne z nauk.
Nie wiem, o czym ty mwisz uskara si Chris.
Troch artowaem.
Chris jest zawiedziony, gdy mwi w ten sposb, ale nie
sdz, aby go to bolao.
Jeden z chopakw na obozie Y M C A mwi, e wierzy
w duchy.
Nabiera ci po prostu.
Nie, on nie nabiera. Mwi, e jeli ludzie nie byli wa
ciwie pochowani, ich duchy wychodz, by straszy. On napra
wd w to wierzy.
On ci po prostu nabiera powtarzam.
Jak on si nazywa? pyta Sylwia.
Tom White Bear.
Wymieniamy z Johnem spojrzenia, nagle domylajc si tego
samego.
Aha, Indianin mwi John.
Widz, e tutaj trzeba bdzie cofn si troch do poczt
ku tej sprawy mwi miejc si. Ja mylaem o euro
pejskich duchach.
A jaka to rnica?
John ryczy ze miechu.
Przyapa ci mwi.
Zastanawiam si chwil i mwi:
Zgoda. Indianie maj czasami odmienne zapatrywanie
na rne sprawy i nie twierdz, e cakowicie niesuszne. Nauka
nie ley w indiaskiej tradycji.
Tom White Bear powiedzia mi, e jego matka i tata
mwili mu, aby nie wierzy w te rzeczy. Ale babka w tym samym
czasie szeptaa mu, e to i tak prawda, wic on w to wierzy
rzek Chris i spojrza na mnie bagalnie.
On czasem naprawd chce wiedzie. I arty to nie najlepszy
8posb okazywania, e si jest dobrym ojcem.

35

Z pewnoci mwi, zaprzeczajc sobie. Ja te


wierz w duchy.
Teraz John i Sylwia spojrzeli na mnie dziwnie. Widz, e
nie wypacz si z tego atwo i zbieram si w sobie do duszego
wyjanienia.
Jest to cakiem naturalne cign uwaa Euro
pejczykw czy Indian, ktrzy wierzyli w duchy, za ignorantw.
Naukowe spojrzenie wyeliminowao wszelkie odmienne sposoby
widzenia w takiej mierze, e wszystko inne wydaje si prymi
tywne i kto, kto mwi dzisiaj o duchach lub spirytyzmie, uwa
any jest za ignoranta lub by moe za kogo pomylonego.
John kiwa gow z aprobat, a ja cign dalej:
W moim przekonaniu intelekt wspczesnego czowieka
nie gruje a tak bardzo, a wspczynniki inteligencji nie rni
si zbyt wiele. Ci Indianie czy te ludzie redniowiecza byli tak
samo inteligentni jak my, lecz kontekst, w jakim oni myleli,
by cakowicie odmienny. W tamtym kontekcie duchy i zjawi
ska nadprzyrodzone s tak samo rzeczywiste jak atomy, cz
steczki, fotony i kwanty dla wspczesnego czowieka. I w tym
sensie ja wierz w duchy. Wspczesny czowiek ma te swoje
duchy i nadprzyrodzone zjawiska, jak wiecie.
Jakie na przykad?
Och, prawa fizyki i logiki... system cyfrowy... zasady al
gebry. To s duchy. Wierzymy w nie po prostu tak gboko, i
wydaj si rzeczywistoci.
Dla mnie wydaj si rzeczywiste stwierdza John.
Ja tego nie rozumiem mwi Chris.
Tak wic wyjaniam dalej:
Zaoenie, e grawitacja i prawo grawitacji istniay przed
Newtonem, wydaje si cakiem naturalne. Idiotycznie brzmiaoby
twierdzenie, e grawitacji nie byo do siedemnastego stulecia.
Oczywicie.
Kiedy wic powstao to prawo? Czy zawsze istniao?
zastanawia si powanie John.
Zmierzam do wniosku mwi e prawo grawita
cji istniao przed stworzeniem ziemi, soca i gwiazd oraz przed
narodzeniem si czegokolwiek.
Z pewnoci.
Bytujc, nie wyposaone w materi ani we wasn energi,
nie bdc tworem adnego umysu, gdy takiego nie byo, nie
trwajc w przestrzeni kosmicznej, ktra nie bya jeszcze stworzo
na, czyli bytujc nigdzie... prawo grawitacji istniao jednak?
John nie jest teraz zbyt pewien.
Jeli to prawo grawitacji istniao cign dalej to

36

uczciwie musz stwierdzi, e nie wiem, jakie cechy powinny


by spenione, aby okreli cokolwiek jako nie istniejce. Sdz,
e prawo grawitacji sprawdzio si w kadym tecie na nieist
nienie, jaki tylko jest moliwy. Nie moecie wskaza jednej cho
by cechy braku istnienia, jakiej nie speniaoby prawo grawitacji
lub choby jednej naukowej cechy okrelajcej istnienie, ktr
by to prawo posiadao. A jednak wiara, e ono istniao, jest
zgodna ze zdrowym rozsdkiem".
Chyba bd musia to przemyle mwi John.
Zgoda, przepowiadam ci, e rezultatem twego dostatecz
nie dugiego mylenia o tym bdzie krenie w kko i w kko
a do czasu, gdy dojdziesz do jedynego moliwego, racjonalnego
i inteligentnego wniosku. Prawo grawitacji i sama grawitacja
nie istniay przed Newtonem. aden inny wniosek nie ma sensu.
A to oznacza... kontynuuj, zanim mi przerwie a to oz
nacza, e prawo grawitacji nie istnieje nigdzie indziej, jak tylko
w umysach ludzi! Ono jest duchem! Wszyscy jestemy aroganc
cy i zadufani, jeli chodzi o przepdzanie duchw, w ktre wie
rz inni ludzie. Jestemy jednake peni ignorancji i rwnie
barbarzyscy i przesdni, jeli chodzi o nasze wasne.
Dlaczeg wic kady wierzy w prawo grawitacji?
Zbiorowa hipnoza. W bardzo ortodoksyjnej formie znana
pod nazw edukacji".
Twierdzisz, e nauczyciel zahipnotyzowuje dzieci, aby
uwierzyy w prawo grawitacji?
Rzecz jasna.
Ale to absurd.
Czy syszae o znaczeniu kontaktu wzrokowego w kla
sie? Jest ono podkrelane przez kadego, kto zajmuje si na
uczaniem, cho nikt tego nie wyjania.
John krci gow i nalewa mi jeszcze jedn szklank. Potem
zakrywa usta doni, udajc, e nie chce by syszanym, i mwi
do Sylwii:
Wiesz, on przewanie zachowuje si jak cakiem normal
ny facet.
To jest pierwsza normalna rzecz, jak powiedziaem od
tygodni. Kontruj mu na to. Przez ca reszt czasu sy
muluj chorob dwudziestego wieku, tak samo jak wy. I to po
to, aby nie zwraca na siebie uwagi. Ale powtrz to dla was
powiadam. Wierzymy, e bezcielesne sowa lorda Newtona
istniay gdzie w centrum niebytu miliardy lat przed jego uro
dzeniem, a w kocu on magicznie je odkry. Byy zawsze, nawet
wwczas, gdy nie miay adnego odniesienia. Stopniowo wiat
stawa si bytem i wwczas odnosiy si do. W istocie, te sowa

37

same tworzyy wiat. I to wanie, John, jest absurdalne. Pro


blemem i sprzecznoci, poza ktr naukowcy nie mog wyj,
jest kwestia umysu. Umys nie jest materialny i nie posiada
energii, ale w niczym, co robi, nie mog oni uj jego dominacji.
Logika istnieje w umyle. W umyle tylko istniej liczby. Nie
zraa mnie, gdy naukowcy mwi, i duchy istniej tylko
w umyle. Natomiast to tylko" mnie uderza. Nauka jest te
tylko w umyle, lecz to jej nie dyskwalifikuje. Ani duchw take.
Wszyscy spogldaj na mnie, mwi wic dalej:
Prawa natury s ludzkimi wynalazkami, tak jak duchy.
Prawa logiki, matematyki s takimi ludzkimi wynalazkami.
Wszystko, co bogosawimy, jest ludzkim wynalazkiem, wcznie
z pomysem, e to nie jest ludzkim wynalazkiem. wiat nie ma
adnej egzystencji poza ludzk wyobrani. Cay jest z ducha,
i w staroytnoci tak by rozumiany cay bogosawiony wiat,
w ktrym yjemy. Jest rzdzony przez duchy. Widzimy to, co
widzimy, poniewa duchy to nam ukazuj, duchy Mojesza
i Chrystusa, Buddy i Platona, Descartesa i Rousseau, Jefferso
na i Lincolna, i tak dalej i tak dalej. Izaak Newton jest sam
bardzo dobrym, jednym z najlepszych duchw. Wasz zdrowy
rozsdek jest niczym innym jak zbiorowym gosem tysicy, ty
sicy tych duchw przeszoci. Duchy i jeszcze raz duchy. Duchy,
prbujce znale sobie miejsce wrd yjcych.
John zbyt by pogrony w mylach, by co powiedzie. Syl
wia za to jest podniecona.
Skd wzie te wszystkie pomysy? pyta.
Ju prawie gotw jestem do odpowiedzi, powstrzymuj si je
dnak. Wyczuwam, e doprowadziem mj wywd do pewnej gra
nicy, a moe nawet j przekroczyem i czas porzuci ten temat.
Dobrze bdzie spojrze znw na gry odzywa si po
chwili John.
Tak jest zgadzam si. Zatem ostatni szklanecz
k na cze gr!
Koczymy i znikamy w swoich pokojach.
Widz, jak Chris szczotkuje zby i pozwalam mu wykrci
si obietnic, e prysznic wemie rano. Korzystam z prawa star
szestwa i zajmuj ko przy oknie. Po zgaszeniu wiate Chris
si odzywa:
A teraz opowiedz mi histori o duchach.
Przecie dopiero co opowiadaem.
Ja mwi o prawdziwej historii o duchach.
To bya najprawdziwsza historia o duchach, jak kiedy
kolwiek moesz usysze.
Wiesz, co mam na myli... co innego.

38

Usiuj sobie przypomnie ktr z konwencjonalnych histo


ryjek.
Znaem ich tak duo, gdy byem dzieckiem, Chris, ale
teraz ju wszystkie zapomniaem mwi. Czas ju na
spanie. Musimy wszyscy jutro wczenie wsta.
W zasonach motelowych okien sycha odgos wiatru. Poza
tym cicho. Myl o tym wietrze, wiejcym ku nam poprzez otwar
te przestrzenie prerii, jest kojca i czuj si ukoysany.
Wiatr wzmaga si i ustaje, znw wzmaga si, napiera i znw
ustaje... i przyblia si z daleka.
Czy widziae kiedy ducha? pyta Chris.
Ju prawie spaem.
Chris powiadam znaem kiedy czowieka, ktry
przez cae ycie nic innego nie robi, jak tylko polowa na ducha
i okazao si to strat czasu. Spij wic wreszcie.
Z mej omyki zdaem sobie spraw zbyt pno.
Czy on go znalaz?
Tak, Chris, znalaz go.
Pragnem, aby Chris posucha wiatru i nie zadawa ju
pyta.
Co wwczas zrobi?
Dobrze go przetrzepa.
A pniej co?
Pniej sam sta si duchem.
Pomylaem, e to usposobi Chrisa do snu, ale nic z tego,
bo wanie kolejnym pytaniem wybudza mnie ze snu.
A jak on si nazywa?
Nie znasz takiego imienia.
Ale jakie to imi?
To nie ma znaczenia.
Dobrze, ale jednak, jak on si nazywa?
Chris, skoro to nie ma znaczenia, to on ma na imi Fedrus. Nie znasz tego imienia.
Czy to jego widziae z motocykla w czasie burzy?
A dlaczeg to wanie przychodzi ci do gowy?
Sylwia powiedziaa, i wydawao si jej, e widziae ducha.
To tylko takie powiedzenie.
Tato?
Niech to bdzie ostatnie pytanie, Chris, bo inaczej bd
musia si rozgniewa.
Chciaem powiedzie, e ty naprawd nie mwisz tak jak
inni.
Tak, Chris, wiem o tym. I to jest pewien problem. A teraz
id spa.

39

Dobranoc, tato.
Dobrano.
P godziny pniej chopak oddycha miarowo, pogrony
w gbokim nie. Wiatr wia nadal tak silnie jak przedtem, a ja
byem kompletnie rozbudzony. Nie miaem adnych wtpliwo
ci, e tam w ciemnociach za oknem w powiewach zimnego
wiatru uderzajcych w drzewa o liciach byszczcych drobina
mi ksiycowej powiaty Fedrus widzia to wszystko. Nie
mam pojcia, co on tam robi. Powd, dla ktrego przyby, nie
bdzie mi pewnie nigdy znany. Ale by tam, i skierowa nas na
t dziwn drog, by z nami cay czas. Nie mona ode uciec.
Dobrze byoby, gdybym mg stwierdzi, e nie wiem, dla
czego on si tutaj znalaz. Obawiam si jednak, e musz raczej
wyzna co przeciwnego. Te myli i to, co opowiadaem o nauce
i duchach, a nawet to, co mwiem dzisiejszego popoudnia
o chtnym i wiadomym uczestniczeniu oraz o technice to
nie s moje wasne pomysy. W rzeczywistoci nie miaem ad
nych nowych idei od lat. Ukradem mu je. A on czuwa i dlatego
znalaz si tutaj. Mam nadziej, e po tym wyznaniu pozwoli
mi si teraz troch wyspa.
Biedny Chris. Pyta Czy znasz jakie historie o duchach?"
Mogem mu opowiedzie przecie t wanie, ale sama myl
o niej bya przeraajca.
Musz naprawd usn.

Kadej chautauua powinna towarzyszy lista rzeczy wa


nych, o ktrych trzeba pamita i ktre naleaoby trzyma pod
rk dla przyszych potrzeb i inspiracji. Lista rzeczy drobnych
i wanych. A wic, podczas gdy inni wci jeszcze chrapi, mar
nujc pikne poranne soce... ja, dla wypenienia czasu...
I oto mam list rzeczy niezbdnych do zabrania na nasz
nastpn podr motocyklem przez Dakot.
Obudziem si o wicie. Chris wci zdrowo sobie spa w dru
gim ku. Prbowaem przewrci si na drugi bok, aby prze
duy sen, ale usyszawszy pianie koguta uwiadomiem sobie,
e jestemy na wakacjach i szkoda czasu na spanie. Poprzez
przepierzenie motelu usyszaem, jak John piuje drzewo... o ile
to nie jest Sylwia... nie, to byo zbyt gone. Przeklta pia a
cuchowa, ktrej odgos brzmi jak...
Zapominanie rnych rzeczy, ktre naleao zabra ze sob na
takie podre jak ta, zaczynao mnie ju mczy. Sporzdziem
wic list, ktr tymczasem woyem do domowych akt, ale do
ktrej w kadej chwili tu przed sam podr mogem zajrze.
Wikszo z tych rzeczy to sprawy banalne, nie wymagajce
komentarza. Niektre z nich, o szczeglnym znaczeniu dla po
dry motocyklem, wymagaj niejakiego wyjanienia. Jeszcze
inne wymagaj mnstwa objanie ze wzgldu na ich bardzo
specjalne przeznaczenie. Lista podzielona jest na cztery czci:
Ubranie. Rzeczy osobiste. Przybory do gotowania i obozowania.
Wyposaenie motocykla.
Pierwsza cz: Ubranie jest nieskomplikowana i skadaj si na ni:
l.Dwie zmiany bielizny.
2. Dugie kalesony.

41

3. Jedna zmiana koszuli i spodni dla kadego z nas. Uywane


drelichy wojskowe. S tanie, mocne i nie wida na nich bru
du. Miaem te na pocztku punkt ubranie wyjciowe", ale
John dopisa owkiem smoking". Ja tymczasem mylaem
po prostu o czym, co mona nosi poza stacj benzynow.
4. Sweter i bluza dla kadego.
5. Rkawiczki. Skrzane rkawiczki bez podszewki s najle
psze, gdy chroni przed oparzeniem sonecznym, wchaniaj
pot i utrzymuj rce w chodzie. Jeli wyjeda si na go
dzin lub dwie, tego rodzaju rzeczy nie s istotne, ale staj
si niezmiernie wane, gdy w gr wchodzi jazda przez cay
dugi dzie, i to dzie po dniu.
6. Buty do jazdy motorem.
7. Wyposaenie przeciwdeszczowe.
8. Kask i osona przeciwsoneczna.
9. Osona twarzy. Wywouje ona u mnie uczucie klaustrofobii,
tak wic uywam jej tylko w czasie deszczu, gdy przy duej
szybkoci kuje on w nie osonit twarz niczym igy.
10. Gogle. Nie lubi oson od wiatru, gdy one rwnie daj
poczucie odizolowania. S takie laminowane gogle brytyj
skiej produkcji z grubego szka, ktre sprawuj si wietnie.
Pod soneczne okulary dostaje si wiatr, a plastykowe gogle
ulegaj porysowaniu i utrudniaj widoczno.
Nastpna lista to: Rzeczy osobiste:
Grzebienie. Portfel. N kieszonkowy. Notes. Piro. Papie
rosy i zapaki. Latarka. Mydo i plastykowa mydelniczka.
Szczotki i pasta do zbw. Noyczki. Aspiryna. rodek odstra
szajcy insekty. Dezodorant (po gorcym dniu na motorze mo
na ci rozpozna na odlego). Krem do opalania (podczas jazdy
nie czujesz dziaania soca, dopiero gdy si zatrzymasz, a wte
dy jest ju za pno, na wic krem odpowiednio wczenie).
Bandae. Papier toaletowy. cierka do zmywania (mona woy
j do plastykowego pudeka, aby unikn zamoczenia innych
rzeczy). Rcznik.
Ksiki. Nie znam adnego motocyklisty, ktry zabiera
ksiki ze sob. Zajmuj duo miejsca, ale pomimo to mam trzy
ze sob, a w kadej kilka lunych kartek papieru do pisania.
A oto moje ksiki:
a. Instrukcja obsugi motocykla.
b. Poradnik motocyklisty, zawierajcy wszystkie informacje
techniczne, ktrych nie mog zapamita. Jest to Porad
nik Chiltona, na temat tego, jak upora si z kopotami

42

motocyklowymi, autorstwa Ocee Rich, sprzedawany przez


Searsa, Roebuck,
c. Egzemplarz Thoreau Walden... czyli ycie w lesie,
o ktrym Chris nigdy nie sysza, a mona go czyta sto
razy bez znuenia. Zawsze staram si wybiera ksik
wyrastajc daleko ponad jego poziom i zamiast czyta
mu j bez przerwy, raczej inspirowa pytania i udziela
na nie odpowiedzi. Czytam jedno lub dwa zdania, czekam
na jego zwyk nawanic pyta, odpowiadam na nie
i znw czytam kilka zda. Klasykw dobrze si czyta
w ten sposb, tak chyba musieli by pisani. Niekiedy sp
dzalimy cay wieczr czytajc i rozmawiajc, aby w ko
cu odkry, e przebrnlimy tylko przez dwie, moe trzy
strony. Tak ludzie czytali sto lat temu... wwczas gdy
opowieci byy popularne. Zanim si tego nie sprbuje,
nie mona sobie wyobrazi, jaka to przyjemno.
Zauwaam, e Chris pi kompletnie rozluniony, ani ladu
jego normalnego napicia. Myl, e nie bd go jeszcze budzi.
Wyposaenie obozowe zawiera:
l . D w a piwory.
2. Dwie opocze i jedna pachta na ziemi. Su jako namiot,
a take chroni baga przed deszczem w czasie podry.
3. Lina.
4. Mapy geodezyjne okolic, do ktrych mamy nadziej si wy
bra.
5. Maczeta.
6. Kompas.
7. Manierka. Nie mogem jej nigdzie znale, gdy odjedali
my. Myl, e dzieci musiay j gdzie zapodzia.
8. Dwa zestawy z nadwyek wojskowych: n, widelec i yka.
9. Skadany piecyk Sterno wraz z puszk opau rednich roz
miarw. To eksperymentalny zakup, jeszcze nie wyprbowa
ny. Z ogniem bywaj problemy, kiedy pada lub kiedy podr
ujemy po wysoko pooonych terenach, gdzie nie ma ju
drewna opaowego.
10. Kilka aluminiowych pudeek z zakrcanymi pokrywkami. Do
smalcu, soli, masa, mki, cukru. Kupilimy je trzy lata temu
w sklepie ze sprztem wysokogrskim.
11. Brillo pyn do czyszczenia.
12. Dwa plecaki na aluminiowych stelaach.

43

Wyposaenie motocykla:

Przechowywany pod siedzeniem standardowy zasobnik z na


rzdziami kupuje si wraz z motocyklem. Naley go uzupeni
nastpujce
przedmioty:
Duy klucz. Motek monterski. Przecinak. Para wentyli. Za
sobnik z kompletem rzeczy niezbdnych do klejenia opon. Pom
pka do roweru. Puszka molibdenu w aerozolu. (Ma doskona
zdolno penetracji kadego ogniwa acucha, ktre tego akurat
potrzebuje, a jego jako jeli chodzi o smarowanie jest
dobrze znana. Jednake kiedy wysycha, powinien by uzupe
niony starym, dobrym olejem silnikowym SAE-30.) Przebijak.
Pudeeczko do nakrtek. Cinieniomierz. Lampa przenona.
Czci zamienne obejmuj:
wiece. Linki gazu, sprzga i hamulca. Nakrtki, bezpiecz
niki, arwki do reflektora i wiata tylnego, ogniwa acucha,
sworznie czce, kbek drutu. Dla pewnoci rwnie zapasowy
acuch (jest to stary acuch, ktry o mao si nie zerwa, jak
go zdejmowaem, dobry na to, aby dojecha do najbliszego skle
pu, jeli obecnie zaoony nawali).
I to byoby tyle. adnych sznurowade.
Wypadaoby zastanowi si w tym miejscu, jakiej przyczepy
potrzeba na pomieszczenie tego wszystkiego. Nie jest to jednak
a tak objtociowe, jak by si mogo wydawa.

Obawiam si, e ci ludzie przepi cay dzie, jeli tylko im


na to pozwol. Widz, e niebo jest rozpromienione i przejrzyste,
wstyd marnowa czas w ten sposb.
Id do pokoju i potrzsam Chrisem. Otwiera oczy, po czym
siada wyprostowany, nic nie rozumiejc.
Czas na prysznic mwi.
Wychodz znw na zewntrz. Powietrze jest ostre. O rany,
jak zimno na dworze! Wal do drzwi Sutherlandw.
Uhm sycha poprzez drzwi zaspany gos Johna.
Uhmnmm. Aha.
Pogoda jak jesieni. Maszyny s wilgotne od rosy. Dzi nie
bdzie deszczu. Za to zimno! Musi by tylko okoo piciu stopni.
Czekajc na nich, sprawdzam poziom oleju, opony, ruby
i napicie acucha. Wyczuwam mae zluzowanie, wydostaj
wic torb z narzdziami i zaatwiam to. Naprawd chciabym
ju jecha.

44

Pilnuj, aby Chris ubra si ciepo. Jestemy spakowani i ru


szamy w drog. Jest rzeczywicie bardzo zimno. Po kilku mi
nutach cae gorco z naszych ciepych ubra zostaje wydmu
chane przez wiatr i zaczynam dre, wstrzsany gbokimi
dreszczami. Jest rzeko.
Powinno si ociepli, jak tylko soce wzejdzie wyej na nie
bie. Jeszcze z p godziny, a bdziemy na niadaniu w Ellendale.
Powinnimy dzisiaj machn sporo kilometrw na tych prostych
drogach.
Gdyby nie to przeklte zimno, byaby to po prostu wspaniaa
jazda. Soce pada pod ostrym ktem na co, co wyglda niemal
na szron, lecz domylam si, e jest to po prostu rosa, rozgwie
dona i troch zamglona. Cienie witu sprawiaj, e krajobraz
jawi si nam nie tak paski jak wczoraj. Cay naley do nas.
Wyglda na to, e nikt jeszcze nie wsta. Mj zegarek wskazuje
szst trzydzieci. Stara rkawica, tu koo zegarka, wyglda
jak oszroniona, ale sdz, e to po prostu pozostao wczorajszej
nocnej wilgoci. Dobre, stare, znoszone rkawice. S teraz tak
sztywne z zimna, e z trudem tylko mog wyprostowa palce.
Mwiem wczoraj o dbaoci tak, dbam o te stare zuyte
rkawice. Umiecham si do nich, pdzc przez lekk bryz
wok mnie; towarzysz mi one od tylu ju lat, s tak wym
czone i zniszczone, e jest w nich a co komicznego. Nasik
nite s do tego stopnia olejem, potem, brudem, rozgniecionymi
owadami, e nie da rady uoy je pasko na stole, nawet ww
czas, gdy nie s sztywne od zimna. S same w sobie histori.
Kosztoway tylko trzy dolary i s pozszywane tyle razy, e dal
sza reperacja jest ju prawie niemoliwa, a jednak powicam
im wiele czasu i wysiku, nie mog bowiem wyobrazi sobie
nowej pary, zajmujcej ich miejsce. Nie jest to praktyczne, ale
praktyczno to nie wszystko, jeli chodzi o rkawiczki, czy te
o cokolwiek innego.
Motor te darz podobnymi uczuciami. Ze swoimi czterdzie
stoma trzema tysicami kilometrw na liczniku staje si ju
czym w rodzaju seniora, cho jedzi take mnstwo jeszcze
starszych od niego. Ale wraz z nabijaniem kilometrw na licz
niku myl e wikszo motocyklistw zgodzi si tutaj ze
mn nabywa si pewnej sympatii do tego wanie indywidu
alnego egzemplarza maszyny, odczuwanej tylko i jedynie w sto
sunku do niej. Jeden z moich przyjaci, posiadajcy motor tej
samej marki, przyprowadzi mi go kilka lat temu do reperacji.
Kiedy go dosiadem na prbn jazd, trudno byo uwierzy, e
przed laty maszyna ta wysza z tej samej fabryki. Mona byo
stwierdzi, e ju od dawna przybraa wasny sposb reagowa-

45

nia, biegu i dwiku, cakowicie rny od mojej. Rny co


nie znaczy gorszy.
Sdz, e mona to nazwa osobowoci. Kada maszyna
ma swoj wasn unikaln osobowo, ktra mogaby by pra
wdopodobnie zdefiniowana jako intuicyjna suma tego wanie
wszystkiego, co si o niej wie i do niej czuje. Osobowo ta
podlega staym zmianom, zazwyczaj na gorsze, lecz czasem, nie
spodziewanie na lepsze. Ta wanie osobowo jest rzeczywistym
przedmiotem obsugi motocykla. Nowe maszyny zaczynaj swj
ywot jak dobrze prezentujcy si nieznajomi i w zalenoci od
tego, jak s traktowane, przeksztacaj si szybko w wadliwie
dziaajce zrzdy albo nawet kaleki, a w innym przypadku
w zdrowych i pogodnie usposobionych, dugotrwaych przyjaci.
Moja maszyna pomimo morderczego potraktowania przez tych
mechanikw, dosza jak si wydaje, do siebie i wymagaa z cza
sem coraz rzadszych reperacji.
Ale oto jestemy! Ellendale!
Wiea wodna, kpy drzew i domy pomidzy nimi w poran
nym socu. Przyzwyczaiem si ju do dreszczy, ktre mn
wstrzsay bez przerwy podczas caej niemal jazdy. Zegarek
wskazuje sidm pitnacie.
W kilka minut pniej parkujemy przy jakich starych bu
dynkach z cegy. Odwracam si do Johna i Sylwii, ktrzy nad
cignli za nami.
Ale byo zimno! powiadam.
Oni w odpowiedzi patrz tylko na mnie nieruchomymi, ry
bimi oczyma.
Orzewiajco, nieprawda? mwi. adnej odpowiedzi.
Czekam, a na dobre zsid i zauwaam wtedy, e John prbuje
odwiza cay ich baga, ma jednak trudnoci z rozsupaniem wz
a. Daje za wygran i po chwili wszyscy udajemy si do restaurcaji.
Podejmuj now prb. Maszeruj tyem do restauracji,
a przodem do nich. Zacieram rce i miej si, jakby zamroczony
troch podr.
Sylwia! Odezwij si do mnie! prosz, ale nie wywiera
to adnego efektu.
Domylam si, e naprawd zmarzli.
Zamwili niadanie, nie podnoszc nawet gw. Po niadaniu
pytam w kocu:
I co dalej?
John odpowiada wolno i z rozmysem:
Nie ruszamy si std, dopki si nie ociepli. W jego
gosie pobrzmiewa ton szeryfa, ktry koczy prac, a wic chyba
nie warto mu si sprzeciwia.

46

Tak wic, podczas gdy ja decyduj si na spacer, John, Syl


wia i Chris pozostaj w cieple recepcji hotelu, ssiadujcego
z restauracj.
Domylam si, e s nieco wciekli na mnie za to, e wy
cignem ich tak wczenie na jazd przy takiej temperaturze.
Zdaj sobie spraw, e gdy si jest skazanym na wzajemne to
warzystwo, tak jak obecnie, pewne rnice temperamentw mu
sz si ujawni. Teraz, gdy si nad tym zastanawiam, uprzy
tamniam sobie, e nigdy nie jechaem razem z nimi wczeniej
ni o pierwszej lub drugiej po poudniu, chocia dla mnie wit
i wczesny ranek to najwspanialszy czas do jazdy.
Miasteczko jest czyste, wiee i niepodobne do tego, w kt
rym obudzilimy si tego ranka. Jest ju troch ludzi na ulicy.
Otwieraj sklepy i mwi dzie dobry" lub rozmawiajc, ko
mentuj dzisiejszy zib. Dwa termometry na zaciemnionej stro
nie ulicy wskazuj pi i sze stopni. Inny, w socu, wskazuje
dziewitnacie stopni.
Gwna ulica mija kilka kwartaw i przeksztaca si potem
w dwa twarde, botniste lady, prowadzce w pole. Biegnie obok
blaszanej, pokrgej szopy penej maszyn i narzdzi, po to aby
utkn wreszcie w polu, gdzie jaki czowiek przyglda mi si
podejrzliwie, zastanawiajc si najwidoczniej, co ja tam robi,
a to prawdopodobnie dlatego, e przygldam si szopie. Wracam
t sam ulic, znajduj jak wyzibion awk, siadam i patrz
na motocykl. Nie mam co robi.
To prawda, e byo zimno, ale nie a tak. Zastanawiam si,
jak oni w ogle wytrzymali zimy Minnesoty. Jest tu jaka raca
niekonsekwencja, zbyt oczywista niemal, by si nad ni rozwodzi.
Jeli nie mog znie zarwno fizycznej niewygody, jak i techniki,
to musz i na pewien kompromis. S uzalenieni od techniki,
a rwnoczenie j przeklinaj. Pewien jestem zreszt, e s wia
domi tego, co rwnie przyczynia si do ich kiepskiego samopo
czucia w tej sytuacji. Nie prezentuj adnej logicznej tezy, po pro
stu daj wiadectwo swym odczuciom. Ale oto trzech farmerw
wjeda w tej chwili do miasta, biorc zakrt fabrycznie now
pciarwk. Zao si, e jeli chodzi o nich, to sprawa wyglda
akurat odwrotnie. Bd si szczyci tym wozem, traktorem i now
pralk, bd mieli narzdzia do naprawy, jeli co bdzie nie w po
rzdku, a take bd wiedzieli, jak tych narzdzi uy. Oni ceni
technik. A nale do tych, ktrzy jej najmniej potrzebuj. Gdyby
caa technika przestaa istnie od jutra, ci ludzie wiedzieliby, jak
sobie radzi. Byoby im ciko, ale przeyliby. John i Sylwia, Chris
i ja zginlibymy w cigu tygodnia. To cae potpienie techniki
jest w istocie niewdzicznoci.

47

A zatem lepy zauek. Jeli kto jest niewdziczny, a ty go


nazwae niewdzicznikiem, w porzdku, przylepie mu ety
kietk. Ale tym samym niczego nie rozwizae.
P godziny pniej termometr przy drzwiach hotelowych
wskazuje dwanacie stopni. Znajduj ich w pustej gwnej sali
jadalnej hotelu, gdzie wierc si niespokojnie. Jak mona sdzi
po wyrazie ich twarzy, s jednak w lepszym nastroju i John
stwierdza optymistycznie:
Nao na siebie wszystko, co posiadam i wtedy bdzie
dobrze.
Po czym wychodzi do motocykli i po powrocie owiadcza:
Doprawdy nie znosz rozpakowywania tego caego baga
u, ale nie podejmuj si nastpnej takiej jazdy jak ostatnia.
Mwi te, e jest przeraliwie zimno w azience dla mczyzn
i skoro nie ma nikogo innego w jadalni, przechodzi na drug
stron stou, do ktrego siedzimy tyem. Gdy si po chwili obej
rzaem, zobaczyem Johna od stp do gw w bladoniebieskim
opakowaniu z ciepych kalesonw i podkoszulka. mia si przy
tym od ucha do ucha ze swego gupawego wygldu. Przez chwil
spogldaem na jego okulary lece na stole, po czym rzekem
do Sylwii:
Czy on ju skoczy swj striptiz, czy moe dopiero za
czyna? A moe chce si zamieni w anioka?
John wyje. B A T M A N !
lizga si na wywoskowanej pododze recepcji jak ywiarz,
skacze na rkach i wchodzi lizgiem z powrotem do jadalni.
Wznosi rami ponad gow i przykuca tak, jak gdyby mia wzbi
si do nieba.
Jestem gotw, ju lec! Potrzsa ze smutkiem gow.
Chryste, bardzo niechtnie bd si przebija przez ten pik
ny sufit, ale dziki moim promieniom X", widz, e kto ma ko
poty i potrzebuje pomocy.
Chris chichocze.
Dobrze, dobrze, my wszyscy bdziemy w kopocie, jeli
nie woysz na siebie jakiego ubrania mwi Sylwia.
John mieje si.
Ekshibicjonista, co? Striptizer z Ellendale!
Kontynuuje jeszcze przez chwil swoje przedstawienie, po
czym zaczyna wkada ubranie. Oznajmia rwnie:
Och, nie, nie, nie, oni by tego nie zrobili. Batman i policja
rozumiej si. Oni wiedz, kto jest po stronie prawa, porzdku,
sprawiedliwoci, przyzwoitoci i rwnych szans dla kadego.
Kiedy wydostajemy si znw na drog, jest wci jeszcze
zimno, ale ju nie tak jak przedtem. Przejedamy przez kilka

48

miasteczek i stopniowo, niemal niedostrzegalnie soce zaczyna


nas ogrzewa i moje uczucia staj si rwnie cieplejsze. Uczucie
zmczenia zanika kompletnie, a wiatr i soce darz nas pra
wdziw pieszczot. Spywa ona na nas ze sonecznym ciepem,
z drog, zielon preri i jej farmami, porywami wiatru. Wszy
stko stapia si w jedno i wkrtce jest ju tylko wspaniae
gorco, wiatr, szybko i soce na pustej drodze. Ostatnie cho
dy poranka topniej w ciepym powietrzu.
Wiatr, jeszcze wicej soca i wiele jeszcze kilometrw gad
kiej drogi przed nami.
To lato jest pene zieleni i wieoci.
Wrd trawy, przed starym drucianym potem, biae i zote
stokrotki, kilka krw na ce, a w oddali lekkie wzniesienie
terenu, na ktrym widnieje co zocistego. Trudno rozpozna,
co to jest. I nie trzeba.
Tam, gdzie teren lekko si wznosi, dwik motoru staje si
silniejszy. Wjedamy na wzniesienie, nowy krajobraz rozpo
ciera si przed nami, droga opada i wraz z ni granie silnika.
Preria. Spokj i nieobecno.
Gdy zatrzymalimy si pniej, Sylwia ma oczy zazawione
od wiatru. Rozpociera szeroko ramiona i mwi:
Jak tu piknie. I jak pusto.
Pokazuj Chrisowi, jak rozoy bluz na ziemi, a z zapaso
wej koszuli zrobi poduszk. Nie jest bynajmniej picy, ale
ka mu si pooy, bdzie potrzebowa odpoczynku. Rozpinam
bluz, aby nieco si przewietrzy. John wyjmuje aparat foto
graficzny.
Po chwili odzywa si:
To jest najtrudniejsza do sfotografowania rzecz na wie
cie. Musisz uy trzysta szedziesiciostopniowego obiektywu,
lub czego w tym rodzaju. Widzisz to przed sob, a gdy zagl
dasz do wizjera, nie ma nic. Jak tylko nakadasz na to jakie
ramki wszystko znika.
Myl, e to jest wanie to, czego nie moesz zobaczy
z samochodu odpowiadam mu na to.
Kiedy, gdy miaam dziesi lat wcza si Sylwia
zatrzymalimy si przy drodze takiej jak ta i zuyam p rolki
filmu na zdjcia. Po ich wywoaniu rozpakaam si. Nic tam
nie byo.
Kiedy zamierzamy wyruszy? pyta Chris.
Czemu si spieszysz? odpowiadam pytaniem.
Po prostu chc ju jecha.
Przed nami nie ma nic lepszego od tego, co mamy wanie
tutaj.

49

Chris spuci wzrok i naburmuszy si.


Czy bdziemy dzisiaj obozowa? pyta.
Sutherlandowie przygldaj mi si zaniepokojeni.
Czy bdziemy? pyta ponownie.
Zobaczymy pniej mwi.
Dlaczego pniej?
Dlatego, e teraz nie wiem.
A dlaczego nie wiesz teraz?
C, po prostu nie wiem teraz, dlaczego nie wiem.
John wzrusza ramionami. Wszystko mu jedno.
Nie jest to najlepszy teren do obozowania mwi.
Nie ma adnej osony ani wody. I nagle dodaj: W po
rzdku, dzi w nocy bdziemy obozowali. Mwilimy zreszt
o tym ju wczeniej.
Tak wic poykamy pust drog. Nie chc mie tych prerii
ani ich fotografowa, ani ich zmieni, ani si tu zatrzyma, ani
nawet jecha przez nie. Mkniemy po prostu pust drog.

5
Paszczyzna prerii znika i ziemia zaczyna ukazywa gbokie
nierwnoci. Poty s rzadsze, ziele staje si bledsza... Wszy
stko wskazuje na to, e zbliamy si do Wielkiego Paskowyu.
Zatrzymujemy si w Hague, aby nabra paliwa i pytamy,
czy jest jaki sposb, aby przekroczy Missouri pomidzy Bis
marck i Mobridge. Pracownik stacji nie wie o adnej takiej dro
dze. Jest teraz gorco, John z Sylwi znikaj gdzie, aby zdj
swoj ciep bielizn. Motorom aplikujemy wymian oleju i sma
rowanie acucha. Chris obserwuje wszystko, co robi, z pewn
niecierpliwoci. Nie jest to dobry znak.
Oczy mnie bol mwi.
Od czego?
Od wiatru.
Rozejrzymy si za jakimi goglami.
Idziemy ca czwrk do sklepu, zamawiamy kaw i buki.
Wszystko jest inne tutaj, prcz nas samych, tak wic raczej
rozgldamy si wok, a mniej mwimy, wychwytujc fragmenty
rozmw pomidzy ludmi, ktrzy zdaj si zna wzajemnie
i spogldaj na nas, poniewa jestemy nowi. Pniej, w dole
tej samej ulicy, udaje mi si naby termometr, ktry mona
umieci na torbach przy siodeku, i jakie plastykowe gogle
dla Chrisa.
Sprzedawca rwnie nie zna adnej krtszej drogi, ktr
mona by przekroczy Missouri. Studiujemy z Johnem map.
Miaem nadziej, e uda nam si w pasie stu pidziesiciu
kilometrw znale jak prywatn przepraw promow, kadk
lub cokolwiek innego. Najwidoczniej jednak nic nie ma, ponie
wa po drugiej stronie nie ma te nic takiego, do czego warto
byoby si przeprawia. To wszystko indiaskie rezerwaty. De
cydujemy si jecha na poudnie, do Mobridge i tam przekroczy
rzek.

51

Droga na poudnie to katastrofa. Popkana, wska, wyboista


betonwka z paskudnym wiatrem czoowym, jazda pod soce
i naprzeciw wielkim traktorom z przyczepami. Te karkoomne
wzgrza daj im przypieszenie w d i zwalniaj ich tempo
w gr, a w dodatku utrudniaj widoczno na wiksz odle
go, co sprawia, e jazda obok nich kosztuje sporo nerww.
Pierwszy traktor wystraszy mnie porzdnie, poniewa nie by
em na przygotowany. Teraz uwaam i odbijam si od nich
w por. Nie ma niebezpieczestwa, ale uderzenie fali powietrza
wstrzsa mocno. Jest bardzo gorco i sucho.
W Herreid John znika, aby czego si napi, a Sylwia, Chris
i ja znajdujemy troch cienia w parku i prbujemy wypoczywa.
Ale jest jako nie tak. Co si zmienio i nie bardzo wiem, co
to jest. Ulice miasteczka s szersze, niby to wynikao z potrze
by, a powietrze zmatowiae od kurzu. Widoczne tu i wdzie
puste miejsca pomidzy budynkami poronite s zielskiem.
Szopy z blachy falistej na sprzt i wiee wodne s podobne do
tych, jakie widzielimy w poprzednich miasteczkach, ale bar
dziej rozrzucone. Wszystko jest bardziej zaniedbane, rozmiesz
czone jak gdyby przypadkowo i wyglda jako bezdusznie. Stop
niowo rozpoznaj przyczyn. Nikt ju nie przejmuje si schlud
nym zachowaniem przestrzeni. Ziemia przestaa ju mie
warto. To miasto ley na Zachodzie.
Zjadamy posiek, skadajcy si z hamburgerw i mlecznego
koktajlu w barze A & W w Mobridge, spywamy w d zato
czonej pojazdami gwnej ulicy i tam u stp wzgrza znajdujemy
rzek Missouri. Zadziwiajcy jest cay ten ruchomy ogrom wody,
obrzeony trawiastymi pagrkami, ktre z tego prawie nic nie
maj. Obracam si do tyu i spogldam na Chrisa, lecz nie wi
da, aby to zrobio na nim wielkie wraenie. Zjedamy po wzg
rzu do brzegu, haasujemy na metalowej nawierzchni mostu,
spogldamy na rzek pomidzy rytmicznie migajcymi belkami
i ju jestemy po drugiej stronie. Wspinamy si po dugim, du
gim wzgrzu do innej krainy.
Poty teraz naprawd znikny. adnych zaroli ani drzew.
Masyw wzgrz jest tak przytaczajcy, e motocykl Johna przed
nami wyglda jak mrwka poruszajca si na zielonych stokach.
Wyej tych stokw, na urwistych szczytach wzgrz wyrastaj
ponad naszymi gowami odamy ska. A wszystko ma jak na
turaln schludno. Gdyby to bya okolica opuszczona, gdyby
wrd resztek betonowych fundamentw poniewieray si re
sztki pomalowanych blach i kby drutu, a zielsko pienioby si
tam, gdzie kiedy zerwano dar dla jakiego skromnego zamie
rzenia i wszystko razem byoby zaniedbaniem i niechlujstwem,

52

ale/:nic z tych rzeczy tutaj. To nie jest kraina zadbana, jej po


prostu nikt nigdy nie naruszy. Wyglda tak, jak musiaa za
wsze wyglda. Rezerwat.
Po drugiej stronie tych ska nie ma ju adnego przyjaznego
mechanika i wtpi, czy naprawd jestemy na to przygotowani..
Jeli cokolwiek si wydarzy, to bdziemy w prawdziwym kopocie.
Sprawdzam doni temperatur silnika. Jest waciwa. Wci
skam sprzgo i trzymam przez sekund, aby posucha, jak
maszyna gra na penym biegu. Jest co intrygujcego w tym
dwiku i ponawiam akcj. Dopiero po chwili zdaj sobie spra
w, e to w ogle nie jest dwik silnika. Jest to echo odbijajce
si od urwiska przed nami, wwczas gdy przepustnica jest zam
knita. Intrygujce. Powtarzam to dwa, trzy razy. Chris zasta
nawia si, co si stao i daj mu posucha echa. Nie reaguje.
Stary silnik wydaje gos brzczcej skarbonki, tak jak gdyby
caa gar bilonu grzechotaa w rodku. Brzmi to paskudnie,
ale jest to po prostu normalny stuk zaworw. Jeli tylko czo
wiek przyzwyczai si do tego dwiku i bdzie wyczuwa, kiedy
naley si go spodziewa, automatycznie odczuje kad rnic.
Jeli nie sycha nic odmiennego, to znaczy, e wszystko jest
w porzdku.
Prbowaem zainteresowa kiedy Johna tym dwikiem, ale
byo to beznadziejne. Sysza tylko haas, a widzia tylko motor
i mnie z usmarowanymi narzdziami w rkach. Nic ponadto
nie udao si.
John nie wiedzia tak naprawd, co si dziao, a w dodatku
nie by tym dostatecznie zainteresowany. Interesuje go nie tyle
znaczenie rzeczy, ile to, czym s. To do wane, e tak wanie
patrzy na sprawy. Sporo czasu straciem, zanim rozpoznaem
rnic, a dla naszej chautauqua istotne jest teraz, aby rnica
ta bya wyrana.
Byem tak zmartwiony jego odmow, brakiem najmniejszego
nawet zainteresowania problemami mechanicznymi, e nie
ustawaem w poszukiwaniu drg dla wcignicia go w te spra
wy. Nie wiedziaem jednak, od czego zacz.
Przyszo mi kiedy na myl, e poczekam, a zepsuje si co
w jego maszynie, po czym pomog mu w naprawie i w ten sposb
go wcign. Sam jednak zmarnowaem tak szans, nie rozu
miejc w peni jego odmiennego sposobu patrzenia.
Kiedy mianowicie pojawi si luz w rczkach gazu jego mo
tocykla. Nie by to duy luz, may polizg przy wikszym naciBku. Ostrzegem go, aby nie uywa klucza do umocowania
nakrtek. Najprawdopodobniej doprowadzioby to bowiem do
uszkodzenia chromu i powstania rdzy w zadrapanych miejscach.

53

John zgodzi si uy moich kluczy, francuskiego i oczkowego.


Wycignem te klucze, gdy przyprowadzi swj motor, ale od
^ z u spostrzegem, e adne dokrcanie ruby nie zlikwiduje
r
hjzu, poniewa zniszczone krawdzie konierza na to nie po
palaj.
Bdziesz musia tu da podkadk powiedziaem.
Jak podkadk?
Cienki, paski kawaek metalu. Po prostu przesuwasz to
przez kierownic, tam pod konierz i to go wyrwna na tyle, e
bodziesz mg dokrci rub. Podkadek uywa si do maszyn
wszelkiego rodzaju.
Aha! powiedzia. Zaczyna si tym interesowa.
Zgoda. Gdzie si je kupuje?
Mam kilka tutaj wanie rzekem przymilnie, trzy
majc puszk piwa w rku.
W pierwszej chwili nie zrozumia, o co chodzi. Nastpnie
powiedzia:
Coo, ta puszka?
Jasne powiedziaem to najlepszy na wiecie su
rowiec na podkadki.
Sdziem, e byo to bardzo zrczne z mojej strony. Oszcz
dzam mu podry Bg wie dokd po zapas podkadek, oszcz
dzam czas, oszczdzam pienidze.
Ku memu zdziwieniu John nie widzia w tym w ogle nic
pidrego. Zamiast tego widoczne si stao, e caa sprawa za
czyna budzi jego niech. Szybko zacz robi uniki i wynaj
dywa najrozmaitsze wymwki, tak e zanim zdyem si zo
rientowa, jak przyj naprawd postaw, zdecydowa nie
r usza rczek gazu w ogle.
O ile mi wiadomo, s one nadal obluzowane. Co wicej, myl
teraz, e John by wwczas autentycznie obraony. Miaem czelIJO zaproponowa reperacj jego nowego, tysic osiemset do
larowego B M W , chluby pwiekowej niemieckiej precyzji w me
chanice, przy pomocy kawaka starej puszki po piwie!
Ach du lieber!
Od tego czasu rozmawialimy bardzo rzadko o obsudze mo
tocykla. Wcale, prawd powiedziawszy.
Prbujesz spraw jeszcze troch pokierowa, ale nagle nie
wiadomo dlaczego, ogarnia ci gniew.
Powinienem tu jeszcze wyjani, e jak na metal, aluminium
% puszki od piwa jest mikkie i przyczepne. Doskonae dla tego
wanie zastosowania. Aluminium nie oksyduje przy wilgotnej
pogodzie lub dokadniej, ma zawsze cienk warstw kadmu,
co chroni przed oksydacj. Te wietnie.
64

Innymi sowy, kady prawdziwy niemiecki mechanik, z pwiekowym dowiadczeniem w perfekcji technicznej, doszedby
do wniosku, e takie szczeglne rozwizanie tego szczeglnego
problemu byo najwaciwsze.
Zastanawiaem si jaki czas nad tym, co naleao wtedy
zrobi. Oto trzeba byo wymkn si na jak awk, wyci
podkadk z puszki od piwa, usun z niej nadruk, wrci i oz
najmi mu, e mielimy szczcie, bo to jest wanie ostatnia
podkadka, jak miaem ze sob z zapasu specjalnie importowa
nego z Niemiec. To zaatwioby spraw. Specjalna podkadka
z prywatnych zapasw barona Alfreda Kruppa, ktry musia j
sprzeda, czynic to z poczuciem wielkiego powicenia. Wtedy
John odnisby si do sprawy z entuzjazmem.
Historyjka na temat prywatnej podkadki Kruppa usatysfa
kcjonowaa mnie tylko na krtko. Gdy zblaka jej wieo, uz
naem, e narodzia si ona wycznie z chci zemsty. W miejscu
oprnionym przez ni narastao znw znane uczucie, o ktrym
wspomniaem ju uprzednio, e musi chodzi tutaj w istocie
o co bardziej wanego ni to, co jest widoczne na powierzchni.
Dostatecznie dugie ledzenie maych niekonsekwencji prowadzi
nieraz do objawienia wielkich rewelacji. Czuem po prostu, e
chodzio o co wikszego ni to, co mgbym poj bez przemy
lenia i odwoaem si do mego starego zwyczaju, prbujc od
dziela przyczyny od skutkw, tak aby dojrze to, co mogo do
prowadzi do takiej rozbienoci pogldw pomidzy Johnem
a mn na t wspania podkadk. Takie wanie podejcie jest
zreszt waciwe dla pracy zwizanej z maszynami. Odoenie
sprawy. Siedzisz po prostu, patrzysz i mylisz, szukasz po omac
ku nowych informacji, odchodzisz i wracasz znw, a po jakim
czasie zaczynaj si pojawia czynniki poprzednio nie zauwa
one. I wyjanienie, ktre si ujawnio najpierw, w niezbyt okre
lonej formie, a dopiero pniej w wyraniejszych konturach,
brzmiao: ja patrzyem na t podkadk w sposb intelektualny,
racjonalny i pozbawiony emocji, a w tym sposobie patrzenia
cechy metalu rozstrzygay o wszystkim. John natomiast pod
chodzi do niej w sposb bezporedni, intuicyjny, reagujc na
ni instynktownie. Do mnie przemawiaa jej obiektywna forma,
a do niego jej bezporedni wygld. Ja wiedziaem, co znaczy ta
podkadka, on za widzia, czym ona jest. W taki wanie sposb
dotarem do sformuowania rnicy w naszych pogldach. Gdy
patrze tylko na to, czym jest podkadka, to nie bdzie ona
wygldaa w tym konkretnym przypadku zachcajco. Komu
podobaaby si myl o precyzyjnej, piknej maszynie, reperowa
nej przy pomocy kawaka starego zomu?

55

Zapomniaem wspomnie, jak mi si zdaje, e John jest mu


zykiem. Gra na perkusji i muzykujc z rnymi zespoami w ca
ym miecie zarabia cakiem niele. Przypuszczam, i myli on
o wszystkim w taki sam sposb jak o bbnieniu musz wic
powiedzie, e w rzeczywistoci nie myli wcale. On to po prostu
robi, on bbni. Utosamia si. Zareagowa na pomys naprawy
motocykla kawakiem puszki po piwie w taki sam sposb, jak
gdyby kto w czasie gry wyrwa mu paeczk. Poczu w tym
jak wielk klap i to wszystko. Nie chcia ju mie z tym nic
do czynienia.
Z pocztku te rnice wyglday na mao istotne, lecz pniej
rosy, rosy i rosy, dopki nie zaczem dostrzega, dlaczego
z nim si rozmijaem. Powodem przeoczenia pewnych rzeczy
jest ich niko. Innych natomiast nie dostrzega si dlatego, e
s tak wielkie. Patrzylimy na t sam rzecz, widzielimy t
sam rzecz, mwilimy o tej samej rzeczy, mylelimy o tej sa
mej rzeczy z jedn tylko rnic. On patrzy, widzia, mwi
i myla w innym zupenie wymiarze.
W rzeczywistoci John docenia technik. W tym odmiennym
jej wymiarze gubi si jednak i jest przez ni odrzucany. Tech
nika nie bdzie mu suy. Stara si on podporzdkowa j sobie
bez adnej racjonalnej premedytacji i partaczy, partaczy tak
dugo, a daje za wygran i rzuca totalne przeklestwo na wszy
stko, co kojarzy mu si z parad rub i nakrtek. Nie chce lub
nie moe uwierzy, e istnieje na tym wiecie cokolwiek, do
czego nie naleaoby podchodzi instynktownie.
Oto jest wymiar, w ktrym przebywa. Wymiar instynktu.
Ja natomiast, mwic nieustannie o wszystkich tych sprawach
mechanicznych, jestem bardzo prostacki. Tak, jak gdyby wszy
stkim byy tylko czci i ich wzajemne relacje, analizy i syntezy
oraz wnioski, a to nie tak, i nie tutaj naprawd. To jest gdzie
indziej i cho moe wydawa si, e jest tutaj, odlego wyraa
si w milionach kilometrw. I o to wanie chodzi. John mieci
si w tym zrnicowaniu wymiarw, ktre wedug mnie lego
u podoa wielu zmian kulturowych w latach szedziesitych
i stale jeszcze wpywa na ksztatowanie pogldw caego narodu
na te sprawy. Rezultatem tych zmian jest luka pokoleniowa.
Rwnie terminy beat" i hip" wyrosy na tym gruncie. Wido
czne stao si ju teraz, e nowy wymiar nie jest nowink, ktra
zniknie w tym lub nastpnym roku. Pojawi si on, aby pozosta,
gdy jest bardzo powanym i majcym due znaczenie sposobem
patrzenia na sprawy, ktre zdaj si by, ale nie s nie do
pogodzenia z rozumieniem, porzdkiem i odpowiedzialnoci.
I tak oto dotarlimy do sedna trudnoci.

56

Nogi mi zesztywniay a do blu. Wycigam raz jedn, raz


drug, wykrcajc stopy tak daleko jak tylko si da na lewo
i na prawo, aby je rozprostowa. To pomaga, ale po pewnym
czasie zaczynam odczuwa zmczenie innych mini.
Mamy tu do czynienia z konfliktem wizji rzeczywistoci.
wiat, tak jak go widzisz, tu i teraz wanie, jest rzeczywisto
ci, bez wzgldu na to, czym mgby by wedug naukowcw.
W taki wanie sposb widzi go John. Lecz wiat objawiony
przez odkrycia nauki jest rwnie rzeczywistoci, bez wzgldu
na to, jakim moe si wydawa, a ludzie przebywajcy w wy
miarze Johna bd mieli co wicej do roboty ni ignorowanie
tej rzeczywistoci, o ile chc wytrwa przy swojej wizji. John
odkryje to, jak tylko spal mu si bezpieczniki.
To bya prawdziwa przyczyna jego zoci tego dnia, w ktrym
nie mg uruchomi motoru. Sprowadzaa si ona do zakcenia
jego wizji rzeczywistoci. Powsta wyom w caym jego sposobie
patrzenia, a on nie chcia przyj tego do wiadomoci, gdy zda
wao si to zagraa caemu stylowi jego ycia. W pewnym stopniu
dowiadcza on takiego samego gniewu, jaki czasem odczuwaj,
a co najmniej zwykli odczuwa ludzie nauki w stosunku do sztuki
abstrakcyjnej. Ich stylowi ycia nie odpowiadaa ona rwnie.
Mamy tu do czynienia w istocie z dwoma nie przystajcymi
do siebie rzeczywistociami: jedn, ktra stanowi jej bezpored
ni artystyczny wyraz i drug opart na naukowym objanieniu.
Trudno je porwnywa i nie maj one wiele wsplnego. Jest to
zatem cakiem nieza sytuacja. A take nielichy problem, mona
by rzec.
Na jednym z odcinkw dugiej, opustoszaej drogi spostrze
gamy odosobniony sklep spoywczy. W rodku, na zapleczu skle
pu siadamy na jakich skrzynkach i pijemy piwo z puszek.
Zmczenie i bl plecw daj mi teraz zna o sobie. Podsuwam
skrzynk do jakiego supa i opieram si.
Twarz Chrisa wskazuje na to, e zaczyna si z nim dzia
co niedobrego. By to dugi i trudny dzie. Powiedziaem Sylwii
jeszcze w Minnesota, e moemy si spodziewa spadku nastro
jw drugiego lub trzeciego dnia i oto dowiadczamy tego tutaj.
Minnesota kiedy to byo?
Mocno pijana kobieta kupuje piwo dla jakiego mczyzny,
ktry pozosta na zewntrz w samochodzie. Nie moe si zde
cydowa, jaki wybra gatunek piwa, a czekajca na jej decyzj
ona waciciela sklepu jest bliska wybuchu. Kobieta nadal nie
moe si zdecydowa, ale spostrzega nas, macha ku nam i pyta,

57

czy to s nasze motocykle. Kiwamy gowami, e tak. Wwczas


chce przejecha si na jednym z nich. Ja rejteruj i pozwalam
spraw zaatwi Johnowi. John pozbywa si jej szarmancko,
lecz baba wraca kilkakrotnie, oferujc jednego dolara za jazd.
Popeniam kilka artw na ten temat, ale nie s one mieszne
i tylko pogbiaj kiepski nastrj. Wyjedamy. Znajdujemy si
ponownie w upale, wrd brunatnych wzgrz.
Zanim dojechalimy do Lemmon, zmczenie stao si napra
wd dokuczliwe. W pewnym barze dowiadujemy si o terenie
na obozowanie, gdzie na poudnie. John chce obozowa w parku
w samym centrum Lemmon, a ta dziwna propozycja doprowadza
Chrisa do pasji.
Dawno ju nie byem tak zmczony, inni rwnie. Wleczemy
si jednak jako po supermarkecie, bierzemy jarzyny, jakie nam
wpadn pod rk i z pewn trudnoci pakujemy to na motory.
Soce zeszo ju tak nisko, e zaczyna si robi ciemno. Cakiem
ciemno bdzie za godzin. Jako nie wyglda na to, bymy ru
szali. Zabijamy czas, czy co waciwie zastanawiam si.
Chod Chris, jedmy! mwi.
Nie krzycz na mnie. Ja jestem gotw.
Wyjedamy z Lemmon drog powrotn i jedziemy wy
czerpani bardzo, bardzo dugo, jak si nam wydaje. Nie moe
to jednake by zbyt dugo, gdy soce jeszcze widnieje przed
horyzontem.
Pole obozowe jest opuszczone. Dobra nasza. Ale mamy ju
tylko mniej ni p godziny soca i ani krzty energii. Najtrud
niejsze przyszo teraz wanie.
Prbuj rozpakowywa baga tak szybko, jak tylko jest to
moliwe, lecz jestem tak ogupiay ze zmczenia, e ukadam
wszystko przy wewntrznej drodze obozowej, nie zauwaajc,
jake niewaciwe to miejsce. Pniej dopiero spostrzegam, e
jest tu zbyt wietrznie. To wiatr Wielkiego Paskowyu. Jest tu
niemal jak na pustyni, wszystko wypalone i suche, poza jezio
rem pod nami, ktre moe si zreszt okaza jakim zbiornikiem
wodnym. Wiatr wieje od horyzontu poprzez jezioro i uderza
w nas ostrymi porywami. Panuje ju chd. W odlegoci okoo
dwudziestu metrw od drogi jest kilka karowatych sosen i pro
sz Chrisa, by przenis tam rzeczy.
Nie robi tego. Odchodzi natomiast i wdruje w d do zbior
nika. Sam przenosz rzeczy.
Gdy przenosz bagae, widz, e Sylwia z ogromnym wysi
kiem prbuje przygotowa sprzt do gotowania, lecz jest zm
czona tak samo jak ja.
Soce zachodzi.

58

John zebra troch drewna, ale zbyt grubego, a wiatr jest


tak porywisty, e trudno bdzie rozpali. Trzeba bdzie je po
rba na drobniejsze szczapy. Kieruj si w stron karowatych
sosen i w mroku szukam wok maczety, lecz pod drzewami
jest ju tak ciemno, e nie mog jej znale. Potrzebuj latarki.
Rozgldam si za ni, ale na to, aby j odszuka, jest rwnie
za ciemno.
Wracam, uruchamiam motor i ustawiam wiato reflektora
na rozoone rzeczy, aby znale latark. Przegldam wszystko
po kolei, sztuka po sztuce. Powoli dociera do mej wiadomoci,
e nie potrzebuj latarki, tylko maczety, ktra ley w najwido
czniejszym miejscu. Zanim zdyem wrci, John rozpali ju
ogie. Maczet rozszczepiam kilka wikszych kawaw drewna.
Chris zjawia si z powrotem. To on ma latark!
Kiedy bdziemy je? pyta z nut skargi w gosie.
Staramy si przyrzdzi jedzenie jak najszybciej od
powiadam. Po latark tutaj.
Chris znika znw, zabierajc latark ze sob.
Wiatr dmucha w ognisko z tak si, e tamsi pomienie,
ktre nie sigaj dostatecznie wysoko, aby mona byo ugotowa
miso. Usiujemy zrobi oson od wiatru z przydronych ka
mieni, ale jest tak ciemno, e nie bardzo wida, co z tego wy
chodzi. Ustawiamy obydwa motocykle, chwytajc scen naszych
zmaga w skrzyowane wiata reflektorw. Dziwne to owiatlenie. Okruchy popiou wydmuchiwane z ognia nagle rozwiet
laj si jasno, po czym znikaj na wietrze.
BANG! Sycha za nami gon eksplozj. Po chwili sysz
chichot Chrisa.
Sylwia jest zdenerwowana.
Znalazem kilka ogni sztucznych wyjania Chris.
Powstrzymuj w por gniew i zwracam si do chodno:
Czas teraz siada do jedzenia.
Potrzebuj zapaek.
Siadaj i jedz.
Daj mi najpierw zapaki!
Siadaj i jedz.
Chris siada, a ja usiuj je stek przy pomocy wojskowego
noa, ale miso jest za twarde i zamieniam n na myliwski.
Pasmo wiata z reflektora biegnie szerokim snopem ponad
moj gow, a menaka, do ktrej sigam noem, znajduje si
w cakowitym cieniu i nie widz, co noem kroi.
Chris mwi, e take nie moe pokroi swojego steku, wobec
czego oddaj mu swj n. Sigajc po niego, wywraca wszystko
na nieprzemakaln pacht, suc za obrus.

59

Nie pada ani jedno sowo.


Nie jestem zy dlatego, e wszystko wyla. Zy jestem dla
tego, e pachta bdzie zasmarowana na ca reszt podry.
Czy jest jeszcze co wicej? pyta Chris.
Zjedz to mwi. Upado tylko na pacht.
To za bardzo brudne odpowiada na to.
Dobrze zatem, wicej nic nie ma!
Przykry nastrj ogarnia nas wielk fal. Chc teraz po pro
stu i spa. Lecz Chris jest zy i spodziewam si, e bdziemy
wiadkami jednej z jego maych scen. Oczekuj tego, co wkrtce
istotnie si zaczyna.
Nie smakuje mi to mwi.
Tak, to jest twarde, Chris.
Nic mi si tutaj nie podoba. Nie podoba mi si wcale to
obozowisko.
To by twj pomys mwi Sylwia ty wanie chcia
e obozowa.
Nie powinna bya tego mwi, ale jak moga o tym wiedzie?
apiesz si na jego przynt, wtedy podrzuca ci nastpn, je
szcze jedn i jeszcze jedn, a w kocu odparowujesz cios, a o to
mu naprawd chodzi.
Nie obchodzi mnie to mwi.
A jednak powinno ci obchodzi mwi Sylwia.
Ale mnie nie obchodzi.
Wybuch jest bardzo bliski. Sylwia i John spogldaj na mnie,
ja jednak pozostaj nieporuszony. Przykro mi z tego powodu,
ale nie mog w tej chwili nic zrobi. Kady argument pogorszy
jedynie sytuacj.
Nie jestem godny mwi Chris.
Nikt mu nie odpowiada.
Brzuch mnie boli dodaje.
Wybuch zostaje rozadowany, kiedy Chris odwraca si i od
dala si w ciemno.
Koczymy jedzenie, pomagam Sylwii pozmywa i siedzimy
potem jeszcze jaki czas. Gasimy latarnie reflektorw, aby osz
czdza akumulatory, a take dlatego, e ich wiato jest nie
przyjemne. Wiatr nieco usta i mamy troch wiata od ognia.
Wkrtce mj wzrok przyzwyczaja sie do tego. Jedzenie i zo
odegnay troch sen. Chris nie wraca.
Czy sdzisz, e on po prostu chce nas ukara? pyta
Sylwia.
Sdz, e tak, chocia to sformuowanie nie jest cakiem
prawidowe. Zastanawiam si chwil i dodaj: ... Jest to
termin z zakresu psychologii rozwojowej, z kontekstu, ktrego

60

nie lubi. Powiedzmy po prostu, e zachowa si jak kompletny


ajdak.
John mieje si lekko.
W kadym razie mwi bya to dobra kolacja.
Przykro mi, e on tak wanie si zachowa.
Och, nic si nie stao mwi John. Jest mi tylko
przykro, e nie bdzie mia nic do jedzenia.
To mu nie zaszkodzi.
Nie obawiasz si, e on moe gdzie si tam zagubi?
Nie, bdzie krzycza, jeli zabdzi.
Teraz, kiedy Chris si oddali i nie mamy co robi, uwia
damiam sobie wyraniej przestrze wok nas. Nie sycha naj
mniejszego odgosu. Samotna preria.
Czy sdzisz, e on ma naprawd ble brzucha? pyta
Sylwia.
Tak odpowiadam do stanowczo. auj, e nadal
prowadzimy rozmow na ten temat, ale oni istotnie zasuguj
na lepsze wyjanienie sprawy. Wyczuwaj zreszt prawdopo
dobnie, e musi by w tym co wicej ni tylko to, co usyszeli.
Jestem pewien, e ma te ble brzucha mwi w ko
cu. By badany wiele razy. Raz wygldao to bardzo le i oba
wialimy si wyrostka robaczkowego... Przypominam sobie, by
limy wtedy na pnocy. Byo to tu po wyekspediowaniu
pewnego projektu technicznego, ktry by podstaw kontraktu
na pi milionw dolarw i byem prawie wykoczony. Ta robota
to cakiem inny wiat. Brak czasu, brak cierpliwoci, szeset
stron informacji technicznej ma by gotowe w cigu tygodnia,
w kocu byem bliski zamordowania przynajmniej trzech osb,
i wreszcie postanowilimy, e warto wybra si w plener. Nie
mog sobie przypomnie, w jakim lesie wwczas bylimy. Gowa
pkaa mi jeszcze od danych technicznych, a Chris po prostu
krzycza z blu. Nie mona go byo dotkn i w kocu zorien
towaem si, e bd go musia szybko zabra do szpitala; nie
pamitam, gdzie to byo, ale nie znaleziono u niego nic.
Nic?
Nic, ale zdarzao si to jeszcze kilka razy.
I nie ma na to jakiego wyjanienia? pyta Sylwia.
Tej wiosny postawiono diagnoz, e s to pocztkowe
symptomy choroby umysowej.
Co takiego? zareagowa John.
Jest zbyt ciemno, aby ich widzie, Sylwi i Johna czy choby
nawet zarysy wzgrz. Wsuchuj si w odgosy z dalszej odle
goci, ale bez rezultatu. Nie wiem, co powiedzie i dlatego mil
cz.

61

Jeeli wyt wzrok, mog dojrze gwiazdy nad naszymi go


wami, cho utrudnia to odblask ognia przed nami. Noc wok
jest gsta i nieprzejrzysta. Gasz niedopaek papierosa, ktry
sparzy mnie w palec.
Nie wiedziaam o tym sysz gos Sylwi. I nie ma ju
w nim adnych ladw pretensji. Zastanawialimy si, dla
czego jego wzie ze sob, zamiast twojej ony dodaje.
To dobrze, e nam powiedziae.
John podrzuca kilka nie wypalonych do koca szczap do ognia.
Jak sdzisz, co jest przyczyn? pyta Sylwia.
John chrzka, jak gdyby chcia przeci dalsz dyskusj,
lecz ja odpowiadam:
Nie wiem. Przyczyny i skutki zdaj si nie przystawa
wzajemnie. Same s wytworami myli, a ja skaniam si do
tego, e choroba umysowa wyprzedza myl.
Nie brzmi to dla nich jasno. Sam te odczuwam, e nie ma
w tym zbyt wiele sensu, ale jestem zanadto zmczony, aby to
przemyle i daj za wygran.
A co myl psychiatrzy? pyta John.
Nic, skoczyem ju z tym.
Skoczye?
Tak.
Ale czy to dobrze?
Nie wiem. Nie znajduj adnego racjonalnego powodu,
ktry skaniaby mnie do powiedzenia, e to niedobrze. Po pro
stu mam pustk w gowie, co w rodzaju blokady. Myl o tej
sytuacji, wynajduj wszystko, co przemawia na korzy, planuj
spotkania i nawet znajduj numer w ksice telefonicznej, ale
w kocu pojawia si znw ta blokada, tak jakby zatrzanito
drzwi.
Chyba nie masz racji.
Tak te sdz inni. Przypuszczam, e nie bd mg po
wstrzymywa si od tego bez koca.
Ale dlaczego? pyta Sylwia.
Nie wiem, dlaczego... to jest po prostu... nie wiem... ci
1
ludzie nie s z naszego rodzaju ... Niespodziewane skoja
rzenia, myl sobie w duchu, nigdy nie przyszo mi to do gowy
przedtem. Nie nasz gatunek... to brzmi jak gadanie chopka
roztropka... z innego gatunku... a nie z tych samych korzeni,
dobroci take... oni nie mog by naprawd dobrzy dla niego,
nie s tacy jak on. Dokadnie tak to czuj.
1

tutaj pocztek gry sw niemoliwej do oddania w jzyku polskim: ang.

kin kind kindness i niem. das Kind (patrz: cytat z Goethego)

62

Kin. Nasza krew. Stare sowo, tak stare, e niemal wyblake.


Jaka zmiana na przestrzeni stuleci. Dzisiaj kady moe by
dobry. I zdarza si, e kady jest. Tymczasem ongi oznaczao
to co wrodzonego, na co nie miao si wpywu. Dzisiaj okrela
to po prostu nieprawdziw, poowiczn postaw, tak jak po
stawa nauczyciela w pierwszy dzie szkoy. Ale c naprawd
wiedz o dobroci ci, ktrzy nie s naszej krwi?
Jest co, co wraca stale i stale w mych mylach... mein Kind
moje dziecko. Tak to brzmi w obcej mowie. Meine Kinder...
Wer reitet so spat durch Nacht und Wind? Es ist der Vater
mit seinem Kind". 1
Te dwa zdania wywouj we mnie dziwne uczucia.
O czym mylisz? pyta Sylwia.
Przychodzi mi na myl stary poemat Goethego. Ma chyba
ze dwiecie lat. Musiaem si go nauczy kiedy, dawno temu
i nie wiem, dlaczego przypomnia mi si wanie teraz, chyba
e... Dziwne uczucie ogarnia mnie znw.
O czym on jest? pyta Sylwia.
Prbuj sobie przypomnie i mwi:
Mczyzna jedzie na koniu wzdu piaszczystego brzegu
w wietrzn noc. To ojciec z synem, ktrego trzyma mocno w ra
mionach. Pyta syna, czemu jest taki blady, a syn odpowiada:
Ojcze, czy nie widzisz ducha?" Ojciec usiuje uspokoi syna,
e to, co widzi, to tylko mgy nad brzegiem, a to co syszy, to
tylko szelest lici, lecz syn nie przestaje mwi o duchu i ojciec
galopuje coraz prdzej i prdzej przez noc.
Jak to si koczy?
Klsk... mierci dziecka. Duch odnosi zwycistwo.
Wiatr rozpomienia wgle i widz, e Sylwia spoglda na
mnie zaskoczona.
Ale to inny kraj i inny czas mwi. Tutaj zako
czeniem jest ycie i wierz, e duchy nie maj mocy. Wierz
rwnie w to wszystko wok mwi, patrzc w ciemno
prerii cho nie jestem pewien jeszcze, co to oznacza... Ni
czego nie jestem pewien ostatnio. Moe dlatego tyle gadam.
Wgle dogasaj. Wypalamy ostatniego papierosa. Chris jest

Czyj galop tak ttni w wichurze i mie?


To ojciec z swym synem na koniu w cwa rwie,
to ojciec swe dzieci w czas wiezie spniony
i grzeje, mocnymi ogarnia ramiony.

z: Krla Elfip J. W. Goethego w przekadzie J. Gamskiej-empickiej


Ossolineum, Wrocaw 1963

63

tu gdzie w ciemnociach, ale nie mam zamiaru wyskakiwa


za nim. John przezornie milczy, Sylwia rwnie i nagle znaj
dujemy si cakiem osamotnieni w naszych wasnych wszech
wiatach, a czno pomidzy nami ustaje. Wygaszamy ogie
i kierujemy si ku naszym piworom pord sosen.
Odkrywam, e osona drzew, pod ktr uoyem piwory,
stanowi take ochron od wiatru dla milionw komarw ze
zbiornika wodnego. rodek przeciw insektom nic nie pomaga.
Wczoguj si do piwora, w ktrym zostawiam sobie tylko ma
dziurk do oddychania. Ju pi prawie, gdy Chris w kocu si
zjawia.
Tam jest taka wielka gra piachu mwi, wiercc si
i szurajc sosnowymi igami.
No, dobra mwi id spa.
Powiniene j zobaczy. Czy pjdziesz j zobaczy jutro?
Nie bdziemy mieli czasu.
Czy mog si tam pobawi jutro rano?
Moesz.
Przy rozbieraniu si i wchodzeniu do piwora towarzysz
mu jakie nie koczce si haasy. Wszed ju wreszcie. Odwra
ca si, milczy, po czym przewraca si jeszcze kilka razy i w ko
cu odzywa si:
Tato?
Co?
Jak byo, kiedy bye dzieckiem?
pije, Chris! odparem, bo s chyba pewne granice.
Nieco pniej usyszaem ostre wcignicie flegmy po
ktrym rozpoznaj, e paka i cho jestem wyczerpany, nie mo
g teraz zasn. Par sw pocieszenia mogoby moe pomc.
Chopak prbowa zachowa si przyjanie, tylko sowa jako
nie przychodziy. Sowa pocieszenia atwiejsze s raczej dla ob
cych, dla szpitali, ni dla twojej krwi. To jakby mae uczuciowe
opaski opatrunkowe, ktrych on jednak nie potrzebuje i nie szu
ka sw tego rodzaju... zreszt nie wiem, czego potrzebuje ani
dokd zmierza.
Powoli na horyzoncie poza sosnami wyania si ksiyc i jego
wolnym, cierpliwym ruchem na niebie mierz godziny mego psnu. Zbyt wiele zmczenia. Ksiyc, dziwne sny, bzyczenie ko
marw i oderwane strzpy widziade cz si-4 mieszaj, two
rzc nierealny, zagubiony krajobraz, w ktrym te wieci
ksiyc, lecz jest rwnie obok mgy, a ja jad w tej mgle na
koniu, Chris jest ze mn i ko przeskakuje may strumie py
ncy ku oceanowi, gdzie dalej. I wtedy obraz znika... a pniej
pojawia si znowu.

64

I wwczas we mgle wyania si zarys postaci. Znika, gdy


patrz na wprost, lecz pojawia si ponownie w kcie mego
pola widzenia, gdy odwracam wzrok. Chc co powiedzie, za
woa, rozpozna go, ale nie czyni nic, wiedzc, e potwierdze
nie jakimkolwiek gestem czy dziaaniem sprawi, e stanie si
on rzeczywistoci, co nie powinno si sta. Lecz jest to posta,
ktr rozpoznaj, pomimo mojego wzbraniania si. To jest Fe
drus.
Uosobienie za. Obkaniec. Przychodzi ze wiata, gdzie nie
ma ani ycia, ani mierci.
Posta zaciera si, a ja powstrzymuj uczucie paniki...spo
kojnie... nie gwatownie... pozwoli, aby si rozpyna... nie wie
rzy temu i nie poddawa si niewierze... lecz wosy powoli je
mi si na czaszce... on woa Chrisa, czy tak?... Tak?...

Mj zegarek wskazuje godzin dziewit. Jest ju za gorco


na spanie. Soce stoi ju wysoko na niebie, wysoko ponad pi
worami. Powietrze wok jest przejrzyste i suche.
Wstaj z zapuchnitymi oczyma, a od leenia na ziemi daje
mi si we znaki mj artretyzm.
Wargi mam suche i spieczone, a twarz i rce pokryte ladami
uksze komarw. Do tego boli mnie skra w kilku miejscach
od wczorajszej opalenizny. Za sosnami jest wypalona trawa,
a poacie ziemi i piasku s tak jasne, e trudno na nich utrzyma
wzrok. Upa, cisza, nagie wzgrza i bezchmurne niebo wszy
stko to razem skada si na obraz ogromnej, rozlegej przestrzeni.
Ani odrobiny wilgoci na niebie. Zapowiada si dzie jak
w piecu.
Wychodz spord sosen na spachetk goego piasku, rzu
con pomidzy trawy, i pogram si na dugo w zamyleniu.
Zdecydowaem, e dzisiejsza chautauua zacznie zgbia
wiat Fedrusa. Przypomnienie po prostu niektrych jego idei,
na temat techniki i wartoci humanistycznych, bez przywoy
wania go osobicie byo wprawdzie moj wczeniejsz intencj,
lecz bieg myli i wspomnie ubiegej nocy pokaza, e nie bya
to droga waciwa. Pomin go, znaczyoby ucieka od czego,
od czego ucieka nie naley.
O pierwszym brzasku poranka powrcio do mnie, niczym
pomocne wyjanienie to, co Chris opowiada o babce swego in
diaskiego przyjaciela. Kobieta ta mwia, e duchy pojawiaj
si wwczas, gdy kto nie zosta naleycie pochowany. Ot Fe
drus nigdy nie zosta naleycie pogrzebany i to jest wanie
cae rdo kopotw.
Po jakim czasie odwrciem si i spostrzegem, e John ju
wsta i patrzy na mnie nieprzytomnie. Jeszcze si na dobre nie
obudzi i drepcze bez celu w kko, prbujc oprzytomnie. Wi-

66

dz, e Sylwia rwnie wstaje, z lewym okiem cakiem zapuchnitym. Pytam j, co si stao. Twierdzi, e to od ukszenia
komarw. Zaczynam zbiera manatki, aby zapakowa je na mo
tor. John idzie w moje lady.
Rozpalamy potem ogie, a Sylwia rozpakowywuje bekon, jaj
ka i chleb na niadanie. Kiedy jedzenie jest ju gotowe, id
budzi Chrisa. Nie chce wstawa. Budz go jeszcze raz, ale on
nie reaguje. Chwytam za dolny brzeg piwora, potrzsam nim
potnie, tak jakbym strzepywa obrus i ju po chwili Chris
zamiast w worku, ley na igliwiu, mrugajc oczyma. I podczas,
kiedy ja zwijaem piwr, on dochodzi do siebie i w kocu zo
rientowa si, co waciwie zaszo.
Na niadanie przyszed wyranie obraony. Przekn jeden
ks i oznajmi, e nie jest godny i e boli go brzuch. Pokazuj
mu jezioro pod nami, co niezwykego w rodku tej prawie pu
styni, lecz nie budzi to w nim adnego zainteresowania. Powta
rza swoj skarg. Puszczam to po prostu mimo uszu, a John
i Sylwia rwnie nie zwracaj uwagi. Zadowolony jestem, e
wiedz ju, jak wyglda sytuacja, inaczej mogoby to doprowa
dzi do prawdziwego starcia.
Koczymy niadanie w milczeniu. Jestem dziwnie spokojny.
Moja decyzja co do Fedrusa moe mie co z tym wsplnego.
A moe take to, e jestemy jakie trzydzieci metrw wyej
od zbiornika wody i patrzymy ponad nim w gbie Zachodu.
Nagie wzgrze, nigdzie nikogo i adnego dwiku; jest w takich
miejscach co, co podnosi troch na duchu i pozwala myle, e
wszystko moe uoy si lepiej.
Przy adowaniu pozostaych rzeczy na kratk baganika za
uwaam ze zdziwieniem, e tylna opona jest porzdnie zdarta.
Szybko, duy ciar i wczorajszy upa na drodze musiay si
do tego przyczyni. Poza tym acuch jest obluzowany. Wyjmuj
wic narzdzia, prbuj go nacign i nagle a jknem.
Co si stao? pyta John.
ruba nacigajca acuch ma zerwany gwint mwi,
po czym wyjmuj t rub i ogldam gwint. To moja wina,
gdy kiedy prbowaem naciga acuch bez zluzowania na
krtki na osi. Ale gwint jest dobry. Pokazuj Johnowi.
Wyglda na to, e to wewntrzny gwint w ramie jest zerwany.
John dugo spoglda na koo i wreszcie pyta:
Mylisz, e dasz rad do miasta?
Ach tak, z ca pewnoci. Mona tak jecha wieki cae.
To tylko utrudnia nacignicie acucha.
John patrzy uwanie, jak zwalniam nakrtk tylnej osi, tak
aby ledwo si trzymaa. Stukam w ni z boku motkiem, a do

67

momentu prawidowego napicia acucha, nastpnie z ca si


umocowuj z powrotem, aby zapobiec pniejszemu przesuniciu
osi do przodu i wkadam na miejsce podkadk. W odrnieniu
od samochodu to, co zrobiem, nie ma wpywu na nono.
Skd wiedziae, jak to zrobi? pyta John.
Po prostu musiaem si domyli.
Ja nie wiedziabym, jak zacz mwi.
Wanie to jest twj problem gdzie zacz, myl sobie
w duchu. Aby do ciebie dotrze, trzeba si cofa i cofa, a im
dalej si cofam, tym dalej jeszcze wstecz musz i, a to, co
zakrawao na may problem w porozumiewaniu si, przeradza
si w powane filozoficzne rozwaanie. Std si bierze, jak s
dz, ta chautauqua.
Zamykam torb z narzdziami i boczne osony, a w duchu
dalej myl: On jest wart, eby do niego trafi.
Znw jedziemy i suche powietrze schadza lekki pot wywo
any prac nad acuchem. Przez chwil czuj si dobrze, gdy
jednak pot wysycha, staje si znw gorco. Musi by ju ponad
trzydzieci stopni.
Nie ma ruchu na tej drodze, suniemy gadko naprzd. To
dobry dzie na podr.
Chciabym obecnie dopeni pewnego zobowizania i stwier
dzam niniejszym, e by kiedy kto, kogo nie ma ju midzy nami,
czowiek, ktry mia co do powiedzenia i mwi o tym, ale nie
znajdowa u nikogo ani wiary, ani prawdziwego zrozumienia. Za
pomniany. Z przyczyn, ktre stan si jasne pniej, wolabym
raczej, aby pozosta w tej niepamici. Jeli chodzi jednak o jego
spraw, nie ma innej moliwoci, ni odtworzy j ponownie.
Nie znam caej jego historii. Nikt jej nie bdzie w peni zna,
prcz samego Fedrusa, ktry nie moe ju nic powiedzie. Jed
nake zebranie przynajmniej przyblionej caoci z tego, co pi
sa, co mwili o nim inni, jak rwnie z fragmentw mych was
nych wspomnie, powinno by moliwe.
Skoro podstawowe idee dla tej chautauquy zostay zapoy
czone od niego, przedstawienie jego sprawy nie bdzie adn
dygresj, lecz przeciwnie, uzupenieniem, ktre moe uczyni
opowie bardziej zrozumia ni zaprezentowana w czysto abs
trakcyjnej formie. Celem tego uzupenienia nie jest te wysu
wanie argumentw na korzy tego, ktrego ju nie ma, a ju
z pewnoci nie pochlebianie mu. Celem tym jest pogrzebanie
go. Pogrzebanie na zawsze.
Tam, w Minnesota, kiedy podrowalimy przez bagienn
okolic, mwiem troch o tworach" techniki, o sile przeciwnej
68

yciu", od ktrej Sutherlandowie zdaj si ucieka. Chc teraz


pj w kierunku przeciwnym ni oni, w stron tej siy i do jej
rde. Czynic to wkroczymy w wiat Fedrusa, jedyny wiat
mu znany, w ktrym wszelkie pojmowanie odnosi si wycznie
do obiektywnej formy.
wiat obiektywnej formy nie jest zwyczajnym przedmiotem
dyskusji, gdy sam przez si wyznacza sposb jej prowadzenia.
Dyskutuje si o rzeczach bd to jako o bezporednich fenome
nach, bd te jako o obiektywnych formach. Prba za dyskusji
o sposobie dyskutowania natrafia na trudno, ktr mona na
zwa problemem paszczyzny samej dyskusji. Nie ma bowiem
innej paszczyzny ni ta, ktr tworz wanie sposoby dyskusji.
Poprzednio dyskutowaem jego wiat obiektywnej formy lub
co najmniej aspekt zwany technik z zewntrznego punktu
widzenia. Teraz, jak sdz, susznym bdzie pomwi o tym
wiecie, patrzc jak gdyby od wewntrz. Chc mwi o obie
ktywnej formie samego wiata obiektywnej formy.
Aby to uczyni, potrzebne jest przede wszystkim dokonanie
pewnego podziau, ale zanim go uczciwie zastosuj, musz wes
prze si wyjanieniem jego znaczenia, a to znw jest duga
historia, sama przez si stanowica cz caego wywodu po
mocniczego. Teraz jednak chc uy tego podziau, odkadajc
objanienia na pniej. Chc podzieli wymiar ludzkiej percepcji
na dwa rodzaje: klasyczny i romantyczny. Podzia ten ma nie
wielkie znaczenie w badaniu prawdy absoultnej, lecz jest ca
kiem uzasadniony w operowaniu klasycznym sposobem odkry
wania lub tworzenia wiata obiektywnej formy. Terminy
klasyczny i romantyczny uywane byy przez Fedrusa w nast
pujcym znaczeniu:
W wymiarze klasycznym wiat odbierany jest przede wszy
stkim jako obiektywna forma sama w sobie. W wymiarze ro
mantycznym jest on odbierany przede wszystkim jako bezpo
redni fenomen. Jeli pokaza romantykowi maszyn, rysunek
o treci technicznej, czy te schemat urzdzenia elektronicznego
mao prawdopodobne jest, aby to, co zobaczy, wzbudzio jego
zainteresowanie. Nie przemawia to do, gdy patrzy tylko po
wierzchownie. Nuce, skomplikowane cigi nazw, linii i cyfr.
Nic interesujcego. Gdyby jednak ten sam projekt, schemat czy
opis techniczny przedstawi osobie o klasycznym spojrzeniu na
wiat, mogaby ona zafascynowa si tematem, ujrzawszy nie
sychane bogactwo obiektywnej formy, wyaniajcej si spord
linii, oderwanych ksztatw i symboli.
Inspiracja, wyobrania, kreatywno i intuicja oto gw
ne cechy postpowania romantycznego. Przewaaj w nim ra69

czej uczucia ni fakty. Sztuka, gdy przeciwstawi j nauce, jest


czsto romantyczna. Rodzi si z uczu, intuicji i estetycznej
wiadomoci. W kulturze pnocnej Europy romantyczno zwi
zana jest zazwyczaj z kobiecoci, ale zwizek ten nie jest oczy
wicie nieodzowny.
W przeciwiestwie do romantycznego, postpowanie klasy
czne opiera si na intelekcie i prawach bdcych obiektyw
nymi formami myli i zachowania. Jest to w kulturze europej
skiej gwnie postpowanie mskie, a dziedziny nauki, prawa
i medycyny s mao atrakcyjne dla kobiet wanie z tego powo
du. Chocia jazda motocyklem jest romantyczna, to obsuga mo
tocykla ma charakter czysto klasyczny. Brud, smar, niezbdne
opanowanie podstawowej formy skadajcej si cznie na ro
mantycznie negatywny obraz, do ktrego kobieta nie chce si
nawet zbliy.
Jakkolwiek powierzchowna brzydota czsto towarzyszy kla
sycznemu pojmowaniu rzeczy, nie jest ona mu nieodczna. Ist
nieje co takiego jak klasyczna estetyka, ktrej romantycy
z powodu jej subtelnoci czsto nie dostrzegaj. Styl klasy
czny jest prosty, pozbawiony ornamentw i emocji, oszczdny
i starannie wywaony w proporcjach. Nie suy on inspirowaniu
emocji, a jedynie narodzinom porzdku z chaosu oraz poznaniu
tego, co nieznane. Nie jest on stylem ani estetycznie swobod
nym, ani naturalnym. Jest estetycznie wstrzemiliwy i kon
trolowany. Miar jego osigni jest umiejtno sprawowania
tej kontroli.
Takie klasyczne podejcie zdaje si romantykowi czstokro
nuce, niezdarne i pene brzydoty, jak sama obsuga mecha
nizmw. Wszystko zdaje si by wyraane w sztukach, cz
ciach, skadnikach i zwizkach i nie mona si w tym zorien
towa bez uprzedniego przetworzenia przez komputer ze
dwanacie razy. Wszystko wymaga zmierzenia i udowodnienia.
Ucisk, ciar, nieskoczona szaro wyraz siy przeciwnej
yciu.
Jednake i romantyk w ocenie klasycznej ma swj wizeru
nek: frywolny, irracjonalny, omylny, niegodny zaufania, zain
teresowany gwnie deniem do wasnej przyjemnoci. Pytki,
beztreciowy. Czstokro pasoyt, nie mogcy si utrzyma
o wasnych siach. Prawdziwa przeszkoda na drodze postpu
spoecznego. Teraz ju zapewne szranki bitewne wygldaj tro
x
ch bardziej swojsko.
Tak oto wygldaj rda trudnoci. Ludzie maj skonnoci
do tego, aby myle i czu w jednym albo drugim wymiarze,
przy czym skonnym si jest rwnie nie rozumie lub nie do-

70

cenia, o co w ogle w innym wymiarze chodzi. I nikt nie chce


porzuci swej prawdy, tak jak on j widzi, a take o ile
wiem nie ma nikogo wrd yjcych, kto prawdziwie godzi
te prawdy czy sposoby pojmowania wiata. Nie ma takiego pun
ktu, w ktrym obydwie te wizje s styczne.
Dowiadczylimy w ostatnim czasie ogromnego rozdarcia po
midzy kultur klasyczn i romantyczn kontrkultur, pomi
dzy dwoma coraz bardziej wyobcowanymi i wzajemnie nienawi
stnymi wymiarami ycia. Kady z uczestnikw tego rozdarcia
zastanawia si, czy tak zawsze bdzie rodzina podzielona
i zwrcona przeciw sobie samej? I nikt naprawd tego nie chce
wbrew temu, co jego antagonici z drugiego wymiaru mog
sdzi.
W tym wanie kontekcie nabieraj znaczenia myli i sowa
Fedrusa. Ale nikt go w owym czasie nie sucha, mylano o nim
pocztkowo jako o ekscentryku, pniej jako o kim niepoda
nym, nastpnie jako o kim lekko nienormalnym, a wreszcie
jako o autentycznie obkanym. Nie ma, jak si wydaje, zbyt
wiele wtpliwoci co do tego, i istotnie by chory, lecz w tym,
co napisa wwczas, odnale mona wiadectwo tego, e to
wanie wroga opinia wprowadzaa go w stan obkania. Nie
konwencjonalne zachowanie razi na og otoczenie, co z kolei
sprowadza zazwyczaj zaostrzenie takiego zachowania, a w kon
sekwencji jeszcze ostrzejsz uraz otoczenia, a w kocu
w tym samobienym koowrocie dochodzi do ostatecznego
starcia. W przypadku Fedrusa by to sdowy nakaz aresztowa
nia i trwae wydalenie ze spoeczestwa.
Widz, e skrcamy na lewo na US 12 i John zjeda po
paliwo. Zatrzymuj si obok niego.
Termometr na drzwiach stacji wskazuje trzydzieci trzy sto
pnie.
Zanosi si na jeszcze jeden ciki dzie mwi.
Po napenieniu zbiornikw przechodzimy na drug stron
ulicy do restauracji na kaw. Chris oczywicie jest godny.
Mwi mu, e tylko czekaem na to i e albo bdzie jad
razem z nami, albo wcale. Bez gniewu, tonem oznajmiajcym
po prostu. Jest rozalony, ale rozumie teraz, co go czeka.
Podchwytuj przelotne spojrzenie Sylwii, wyraajce ulg.
Najwidoczniej sdzia, e zanosi si na nieustanny kopot.
Skoczylimy kaw i jestemy znw na zewntrz, w upale
tak okrutnym, e odjedamy jak najszybciej. Znw wystpuje
i znika to chwilowe ochodzenie. Wypalona trawa i piasek s
tak jasne w socu, e przymykam oczy, aby przytumi odblask.

71

US 12 to stara i kiepska droga. Popkany beton jest poatany


plackami smoy i wyboisty. Znaki drogowe przed nami zapo
wiadaj objazd. Po obydwch stronach drogi widniej przypad
kowo rozrzucone i zniszczone budy i szopy oraz kioski przy
drone, nagromadzone przez lata. Ruch jest duy. Zadowolony
jestem, e mog myle o racjonalnym, analitycznym, klasycz
nym wiecie Fedrusa.
Jego racjonalizm suy czowiekowi od czasw staroytnoci
dla uwalniania si od przygnbienia i odrazy, zwizanych z bez
porednim otoczeniem czowieka. Trudniej jednak spostrzec, e
ucieczka dokonywana ongi przy pomocy tego racjonalizmu
uwieczona zostaa takim sukcesem, e dzisiaj sama staa si
czym, od czego romantycy prbuj si uchroni. To nie obco,
lecz zwyczajno wiata Fedrusa utrudnia jego jasne zrozumie
nie. Blisko moe by take olepiajca.
Jego sposb patrzenia na rzeczy sprowadza si do opisu, ktry
mona nazwa analitycznym. Jest to klasyczna platforma dyskusji
w wymiarze obiektywnej formy, pod inn tylko nazw. Fedrus by
osobowoci w peni klasyczn. A teraz, aby da peniejszy opis
tego, co to oznacza, chc sprawi, aby jego analityczne podejcie
wsparo si samo chc przeanalizowa analiz. Pragn to zrobi
przede wszystkim poprzez jej przykad, a nastpnie poprzez szcze
gowy rozbir, czym jest w istocie. Motocykl moe by doskonaym
przedmiotem dla takiej analizy, zosta bowiem wynaleziony przez
klasyczny umys. Prosz wic posucha:
Motocykl moe by podzielony dla celw racjonalnej, klasy
cznej analizy wedug zespow skadowych oraz wedug funkcji.
W przypadku podziau wedug zespow skadowych, najbar
dziej podstawowym jest podzia na ukad mocy i ukad przenie
sienia napdu.
Ukad mocy moe by podzielony na silnik i ukad zasilania.
Najpierw zajmiemy si silnikiem.
Silnik skada si z bloku, z ukadem korbowo-tokowym oraz
ukadw: zasilania, smarowania, rozrzdu i rozruchowego.
Ukad korbowo-tokowy skada si ze sworzni, tokw, cy
lindrw, korbowodw i wau korbowego z koem zamachowym.
Ukad zasilania skada si ze zbiornika paliwa, filtrw pa
liwa i powietrza, ganika i rur wydechowych.
Ukad rozruchowy skada si z prdnicy, rozdzielacza aku
mulatora, cewki zaponowej i wiec.
Ukad rozrzdu skada si z acucha i waka rozrzdu, popychaczy, dwigienek i zaworw.
Ukad smarowania skada si z pompy olejowej i przewodw
rozdzielajcych olej.

72

Ukad przeniesienia napdu poczony z silnikiem skada


si ze sprzga, przekadni i acucha.
W ramie motocykla znajduj si: podprka pod stopy, sio
deko, osony, ukad kierowniczy, przednie i tylne amortyzatory,
koa, dwignie, przewody, wiata i klakson oraz szybkocio
mierz i wskanik kilometrw.
Oto jest motocykl podzielony wedug czci skadowych. Aby
wiedzie, czemu te czci su, konieczny jest inny podzia, we
dug funkcji. I tak moemy rozrni w motocyklu zwyke funkcje
samoczynne i funkcje szczeglne, sterowane przez kierowc.
Zwyke funkcje samoczynne mog by z kolei podzielone na
funkcje wystpujce podczas suwu ssania, sprania, pracy i
wydechu. I tak dalej. Mgbym dokonywa dalszego podziau
na funkcje, jakie wystpuj we waciwej kolejnoci w kadym
z czterech wymienionych cyklw, a nastpnie przej do funkcji
kontrolowanych przez kierowc, i to daoby bardzo oglny opis
obiektywnej formy funkcji i dziaania motocykla. Byby to nie
zwykle krtki i elementarny opis, jak to zazwyczaj z tego ro
dzaju opisami bywa. Mona by rozwija wyjanienia dotyczce
kadego ze skadnikw motocykla w nieskoczono. Czytaem
cae dzieo inynierskie na temat samych tylko stykw, ktre
s nik, ale podstawow czci rozdzielacza. S take inne
typy silnikw ni jednocylindrowy silnik Otto opisany tutaj,
dwucylindrowe, wielocylindrowe, silniki Diesla, Wankla lecz
przytoczony przykad wystarcza.
Opis taki odpowiadaby na pytanie co" w odniesieniu do
czci skadowych motocykla oraz na pytanie jak" w odniesie
niu do funkcji silnika. Bardzo podana byaby ponadto analiza
gdzie" przedstawiona w formie ilustracji, a take analiza dla
czego" w odniesieniu do zasad inynierii, ktre leay u podstaw
takiego a nie innego zestawienia czci skadowych. Wyczerpu
jca anliza motocykla nie jest jednak naszym celem. Chodzi
o punkt wyjcia, przykad postawy w pojmowaniu rzeczywisto
ci, ktra to postawa sama stanie si podmiotem analizy.
Na pierwszy rzut oka nie ma z pewnoci w tym opisie nic
niezwykego. Brzmi on jak jaki wycig z pocztkowej czci
podrcznika przedmiotu lub moe jako pierwsza lekcja na kursie
zawodowym. Niezwyko taka jednak staje si widoczna ww
czas, gdy opis przestaje by sposobem rozprawy, a staje si jej
podmiotem. Wtedy wskaza mona kilka problemw.
Pierwsze godne uwagi stwierdzenie, dotyczce analizowane
go opisu, jest tak oczywiste, e naley je koniecznie pomin,
aby nie przesonio wszystkich innych obserwacji. Brzmi ono:
To jest nudne jak flaki z olejem. Ach tak, ach tak, ach tak, ach

73

tak, ganik, biegi, kompresja, ach tak, ach tak, toki, wiece
zaponowe, ach tak, tak, i tak dalej i tak dalej. Oto roman
tyczne odbicie klasycznej analizy. Nudne, niezdarne i brzydkie.
Tylko niewielu romantykw moe przebrn poza ten punkt.
Ale odsunicie go na bok pozwala poczyni kilka innych ob
serwacji, ktre pocztkowo si nie ujawniaj.
Pierwszym spostrzeeniem jest stwierdzenie, i zrozumienie
tak opisanego motocykla nie jest w ogle moliwe, o ile si go
nie poznao. Bezporednie, namacalne odczucia, zasadnicze dla
wstpnego zrozumienia, znikny. Pozostaa tylko obiektywna
forma.
Drugim spostrzeeniem jest bezosobowo. Opis nie wyja
nia, e aby zobaczy tok, naley usun gowic cylindra. Cie
bie" nie ma w tym obrazie. Nawet kierowca, motocyklista, jest
swego rodzaju pozbawionym osobowoci robotem, ktry wyko
nuje swe czynnoci na maszynie cakiem automatycznie. Nie
ma w tym opisie prawdziwych podmiotw. Wystpuj tylko
przedmioty, niezalene od jakiegokolwiek praktykujcego uyt
kownika.
Trzecie spostrzeenie to cakowity brak poj dobra" i za",
jak rwnie jakichkolwiek ich synonimw. Nie wyraono adnej
oceny wartociujcej, podano tylko i wycznie fakty.
Spostrzeeniem czwartym wreszcie jest obecno ostrza
miertelnie niebezpiecznego, intelektualnego skalpela, dziaaj
cego z tak szybkoci i ostroci, e czasem nie daje si do
strzec. Podlega si zudzeniu, e wszystkie te czci s tam po
prostu i zostay nazwane zgodnie z ich egzystencj. Ale w istocie
mog one by nazwane i zorganizowane zupenie inaczej, w za
lenoci od ruchw ostrza.
I tak na przykad zesp rozrzdu, w skad ktrego wchodz:
waek i acuch rozrzdu, popychacze, dwigienki i zawory, ist
nieje tylko w wyniku szczeglnego cicia tego analitycznego
ostrza. Gdyby w magazynie czci zamiennych poprosi o ukad
rozrzdu, sprzedawcy nie wiedzieliby, o czym u diaba jest mo
wa. Oni nie klasyfikuj tego zespou w taki sposb. Nie ma
dwch producentw klasyfikujcych w taki sam sposb, a ka
demu mechanikowi znany jest problem czci, ktrej nie mona
kupi, gdy producent uznaje j za skadnik czego innego.
Wane jest, aby owo ostrze ujrze we waciwym wietle
i nie by na tyle nierozsdnym, by sdzi, e motocykl lub co
kolwiek innego, jest tym, czym jest po prostu dlatego, e tak
a nie inaczej poszo cicie ostrza. Koncentracja uwagi na samym
ostrzu jest nieodzowna. Pniej bd chcia ukaza, jak zdolno
uywania ostrza twrczo i efektywnie doprowadzi moe do za74

koczenia rozdarcia pomidzy klasycznym i romantycznym poj


mowaniem wiata.
Fedrus by mistrzem tego ostrza, stosowa go ze zrcznoci
i moc. Jednym ciosem swej analitycznej myli rozbija wiat
na podane czci, dzieli te czci, a pniej ich fragmenty
na coraz mniejsze i mniejsze czsteczki, a zredukowa go do
tego, czym wedug niego powinien by by. Nawet szczegowe
zastosowanie terminw klasyczny" i romantyczny" jest przy
kadem jego kunsztu w operowaniu ostrzem.
Gdyby jednak jego zdolnoci analityczne byy wszystkim, co
przemawiao za nim, wwczas najchtniej przestabym o nim
mwi. Nie zrobi tego jednak, gdy wane s dla mnie nie tyle
same jego zdolnoci, ile dziwaczny, a rwnoczenie wieloznaczny
sposb, w jaki je wykorzystywa. Nikt tego nie zauwaa, nie
sdz nawet, aby on sam to widzia i w kocu mog ulega
wasnej iluzji, sdz jednak, e ostrze, ktrego uywa, byo ra
czej narzdziem kiepskiego chirurga ni mordercy. Moliwe, e
nie ma tu wielkiej rnicy, w kadym razie gdy napotyka chore
i dolegliwe miejsce, zaczyna ci gboko, gbiej i gbiej, aby
dotrze do korzeni za. Dy do czego i w deniu tym stosowa
jedyne narzdzie, jakie posiada. Wzi jednak na siebie tak
duo i poszed tak daleko, e w kocu sam sta si swoj pra
wdziw ofiar.

7
Upa jest teraz wszechobecny. I duej ju nie mog udawa,
e go nie ma. Powietrze przypomina podmuch z gorcego pieca,
czuj je na caej twarzy i tylko pod goglami wok oczu jest
troch chodu. Rce s te chodne, ale na rkawicach wida od
przepocenia ciemne plamy, ktre maj bia otoczk z zaschni
tej soli.
Na drodze przed nami wrona szarpie dziobem jaki kawaek
padliny. Wyglda mi to na wyschnit jaszczurk, ktra przykleia si do smoowanej nawierzchni.
Na widnokrgu pojawia si co na ksztat budynkw, zarys
jakich konturw. Spogldam na map i udaje mi si to zloka
lizowa. Tak, to musi by Bowman. I zaraz przychodzi mi na
myl woda z lodem i urzdzenia klimatyzacyjne.
Na jezdniach i chodnikach prawie nikogo nie wida, ale mn
stwo zaparkowanych samochodw wiadczy o tym, e miecina
nie jest opustoszaa. Wszyscy siedz w domach. Wprowadzamy
maszyny ukiem na kiszkowaty, zakoczony ostrym zakrtem
parking i ustawiamy je nosami na zewntrz, tak aby byy go
towe do startu, kiedy bdziemy gotowi jecha. Samotny staro
wina w kapeluszu o szerokim rondzie przyglda si, jak usta
wiamy motocykle i jak zdejmujemy kaski i gogle.
Nie narzekacie chyba na chd dzisiaj, co? pyta.
Jego twarz nie ma adnego wyrazu.
Uff! mwi na to John i krci gow.
Na ocienionej kapeluszem twarzy pojawia si teraz co w ro
dzaju umiechu.
Ile mamy waciwie stopni? pyta John.
Trzydzieci dziewi odpowiada mczyzna tyle
byo, kiedy patrzyem niedawno, ale chyba przekroczy czter
dziestk. Potem pyta nas, z jak daleka przyjedamy, a kiedy
si dowiaduje, kiwa gow tak, e moemy to wzi za aprobat.
76

To niezy kawaek drogi dodaje, a potem zaczyna rozpy


tywa o motocykle.
Cignie ju nas do piwa i klimatyzacji, ale nie przerywamy
rozmowy. Stoimy sobie po prostu w czterdziestostopniowym
upale i rozmawiamy z tym czowiekiem. Pracowa na farmie,
przy bydle, zanim przeszed na emerytur. Tego rodzaju farm
jest sporo w okolicy, a on sam przed laty jedzi na Hendersonie.
Podoba mi si, e chce mu si o tym jego Hendersonie mwi
przy czterdziestu stopniach rozpalonego soca. Rozmawiamy
jeszcze chwil, podczas gdy zniecierpliwienie Johna, Sylwii
i Chrisa wyranie wzrasta, a kiedy si egnamy, mwi nam, e
przyjemnie mu byo si z nami spotka. Jego twarz nadal nie
zdradza adnego wyrazu, ale czujemy, e powiedzia nam to,
co naprawd czu. Oddala si od nas powoli, kroczc godnie
w potopie czterdziestostopniowego aru.
Prbuj jeszcze mwi o tym spotkaniu w restauracji, ale
nikogo to nie interesuje. John i Sylwia maj wyranie do.
Siedz jak kloce niemrawo i pawi si w chodnym, klimaty
zowanym powietrzu. Kelnerka, ktra przysza przyj zamwie
nie, wyrwaa ich troch z tego letargu, ale oni nie byli jeszcze
na ni przygotowani, tak wic odesza z niczym.
Zdaje si, e nie bd miaa ochoty wyjeda std
powiedziaa Sylwia.
Przed oczyma staje mi znw obraz starego czowieka w ka
peluszu z szerokim rondem.
Pomyl, jak to byo tutaj przed wynalezieniem klimaty
zacji rzekem.
Wanie o tym myl odpowiada Sylwia.
Przy tak rozgrzanej nawierzchni i z tym kiepskim koem
tylnym nie powinnimy jecha szybciej ni szedziesitk
powiadam.
Moja uwaga zostaa skwitowana milczeniem.
Chris, w przeciwiestwie do nich, przyszed jakby do siebie
i jest czujny na wszystko. Kiedy jedzenie podano na st, poera
je apczywie i prosi o jeszcze, zanim my zdylimy zje poow.
Dostaje wic repet i teraz my czekamy, a skoczy.
Wiele kilometrw std upa jest tak samo morderczy. Oku
lary soneczne i gogle ju nie pomagaj, przydaaby si maska
spawacza.
Wielki Paskowy rozpada si na wypukane i poprzecinane
wwozami gry. Wszystko wok jest jasnote, nigdzie ani
dba trawy, tylko kpy sterczcego zielska, skay i piach.
Czer drogi daje odpoczynek oczom, dlatego pochylam gow i
obserwuj, jak rozmazana w pdzie jezdnia ucieka mi ze wi-

77

stem pod stopami. Przy tej sposobnoci odkrywam, e rura wy


dechowa zrobia si tak niebieska, e czego podobnego nigdy
przedtem nie widziaem. Spluwam na czubki palcw rkawic,
dotykam rury i widz pcherzyki pary. To niedobrze.
A teraz trzeba si po prostu znale w tym i nie przeciw
stawia si... opanowa umys.

Powinienem teraz powiedzie o nou Fedrusa. Pomoe to


zrozumie niektre z wtkw naszej opowieci.
Kady uywa tego noa, dzielc wiat na czci i tworzc
z nich cao. Zawsze rozpoznajemy miliony rzeczy wok nas
zmieniajce si ksztaty, ponce wzgrza, odgos maszyny,
uczucie dusznoci, kady kamie i kady chwast, kady koek
w pocie i mie przy drodze bywaj rozpoznane, lecz w isto
cie nie uwiadomione, chyba e jest to co niezwykego lub te
odbicie zjawiska, do odbioru, ktrego mamy jakie przygotowa
nie. Nie moemy w adnej mierze by wiadomi wszystkiego i
pamita o wszystkim, nasz umys byby bowiem tak wypenio
ny bezuytecznymi szczegami, e mylenie nie byoby w ogle
moliwe. Z wszelkiego poznania musimy wybiera, a to, co wy
bieramy i nazywamy wiadomoci, nigdy nie rwna si same
mu poznaniu, gdy w procesie wyboru ulega przeksztaceniom.
Bierzemy gar piasku z nieskoczonego obszaru poznania wo
k nas i t gar piasku nazywamy wiatem.
Od chwili gdy mamy to troch piasku, ten wiat, ktrego
jestemy wiadomi w garci, zaczyna si proces rnicowania.
To jest wanie ten n. Dzielimy piasek na czci. To i tamto.
Tutaj i tam. Czarne i biae. Teraz i pniej. Podzia uwiada
mianego wszechwiata na czci jest rnicowaniem.
Gar piasku wyglda zrazu jednolicie, lecz im duej pa
trzymy na ni, tym bardziej rnorodn si okazuje. Kade
ziarnko piasku jest inne i nie ma dwch jednakowych. Niektre
s podobne w pewien, inne w odmienny sposb i moemy je
podzieli na odrbne garstki na podstawie tych podobiestw lub
ich bralcu. Odcienie koloru na rne garstki mae i due
ziarnka na rne garstki ziarna o rnych ksztatach na
rne garstki odmiany ksztatw ziaren w rnych gar
stkach i tak dalej, i tak dalej i dalej. Mona by pomyle, e
proces podziau i klasyfikacji dojdzie gdzie do koca, ale tak
nie jest. On po prostu trwa wiecznie.
Klasyczne pojmowanie zajmuje si garstkami piasku i pod
staw ich podziau i czenia. Pojmowanie romantyczne skiero
wane jest ku garci piasku, zanim jeszcze podzia zostanie roz-

78

poczty. Obydwa s uzasadnionymi sposobami patrzenia na


wiat, wzajemnie s jednak nie do pogodzenia.
Znalezienie sposobu patrzenia na wiat, nie zadajcego
gwatu adnemu z tych dwch rodzajw pojmowania i scalaj
cego je w jedno, stao si piln koniecznoci. Takie pojmowanie
nie bdzie odrzuca podziau ziaren piasku ani kontemplacji
piasku niepodzielnego dla nich samych. Bdzie natomiast zmie
rza do skierowania uwagi na bezmiar obszaru, z ktrego piasek
wzito. To wanie prbowa robi Ferdus, nieszczsny chirurg.
Aby zrozumie to, co prbowa robi, koniecznie trzeba do
strzec, e cz obszaru, i to n i e o d c z n jego cz ow
nieodczno trzeba koniecznie dobrze poj stanowi posta
w jego rodku, dzielca piasek na garstki. Spoglda na to, co
nas otacza i nie dostrzega tej postaci, to jakby w ogle nie
widzie nic. Odrzucenie tej czci Buddy, ktra przeprowadza
analiz motocykla, jest cakowitym rozminiciem si z nim.
Jest takie odwieczne, klasyczne pytanie: gdzie jest Budda,
w ktrej czci motocykla, ktrym jest ziarenkiem piasku
i w ktrej jego garci. Pytanie takie oznacza oczywicie, e pa
trzymy w zym kierunku, gdy Budda jest wszdzie. Oczywicie
jest to pytanie adresowane w dobrym kierunku, gdy Budda
jest wszdzie. Wiele powiedziano o Buddzie istniejcym nieza
lenie od jakiejkolwiek analitycznej myli, niektrzy powiedzie
liby, e zbyt wiele i poddawaliby w wtpliwo jakkolwiek pr
b dodawania czego jeszcze. Jednak o Buddzie istniejcym
w analitycznej myli i dajcym tej myli kierunek nie powie
dziano praktycznie nic, i ma to swoje historyczne uzasadnienie.
Ale historia dzieje si wci i wydaje si, e nie zaszkodzi uzu
penienie naszego historycznego dziedzictwa o dalsz refleksj
na ten temat. By moe przyniesie to nawet pewien poytek.
W wyniku poddania dowiadczenia ciciu noa analitycznej
myli, jego cz ulega nieodmiennie unicestwieniu. Jest to do
powszechnie uznawane, przynajmniej w sztuce. Przychodzi tu
na myl dowiadczenie Marka Twaina, ktry, po opanowaniu
analitycznej wiedzy potrzebnej dla sterowania statkiem po Mis
sisipi, odkry, e rzeka utracia dla niego swoje pikno. Zawsze
co ulega unicestwieniu. Rzadziej jednak bywa dostrzegane
w sztuce, e rwnoczenie zawsze co si rodzi. I zamiast roz
wodzi si nad tym tylko, co ginie, wane jest rwnie dostrze
ganie tego, co powstaje, i widzenie tego procesu jako cigoci
mierci i narodzin, cigoci, ktra nie jest ani dobra, ani za,
tylko po prostu istnieje.
Przejedamy przez miasto o nazwie Marmarth, lecz John
nie zatrzymuje si nawet dla odpoczynku. Jedziemy wic dalej.

79

Wok jeszcze wikszy ar, jak z pieca, i nagi, pokiereszowany


erozj krajobraz. Przekraczamy granic Montany. Wskazuje na
to znak przydrony.
Sylwia macha rkoma, jak gdyby chciaa ulecie w gr, na
co odpowiadam klaksonem, lecz moje uczucia nie s bynajmniej
radosne, kiedy widz ten znak. Jego wymowa wprawia mnie
w stan wewntrznego napicia, ktre im powinno by obce. Nie
mog wiedzie, e jestemy teraz na terenie, w ktrym on prze
bywa.
Cae to gadanie o klasycznym i romantycznym pojmowaniu
musi wydawa si dziwnie okrnym sposobem przedstawienia
Fedrusa, lecz krta droga jest jedyn, ktra do niego prowadzi.
Opis fizycznego wygldu lub szczegw jego ycia byby roz
wodzeniem si nad wprowadzajc w bd powierzchownoci.
Podchodzenie ku niemu wprost grozioby bez maa klsk.
By obkany, a kiedy patrzysz wprost na obkanego, to
wszystko, co widzisz, jest odbiciem twojej wasnej wiedzy o jego
obkaniu, czyli nie widzisz go wcale. Aby go pozna, musisz
widzie to, co on widzi, a kiedy prbujesz dostrzec jego wizje,
okrna droga jest jedyn, ktra do nich prowadzi. Inaczej twoje
wasne opinie zagradzaj ci drog. Jeden jest tylko, wedug
mnie, sposb dotarcia do niego, i mamy jeszcze kawa drogi do
przebycia.
Wdaem si w ca t spraw analiz, definicji i hierarchii
nie dla nich samych, ale dla stworzenia podstawy do zrozumie
nia, w jakim kierunku zmierza on, Fedrus.
Ubiegej nocy powiedziaem Chrisowi, e Fedrus spdzi cae
ycie na ciganiu ducha. To bya prawda. Duch, ktrego ciga,
jest u podoa wszelkiej techniki, wspczesnej nauki i myli
Zachodu. Jest to duch samego racjonalizmu. Powiedziaem Chri
sowi, e Fedrus znalaz tego ducha i dobrze go przetrzepa.
Myl, e to rwnie prawda w symbolicznym sensie. Po
drodze mam nadziej wydoby z mroku niektre z jego odkry.
Czasy s teraz takie, e w kocu ludzie mog uzna warto
tego, co on odkry. Wwczas nikt nie dostrzega ciganego przez
Fedrusa ducha, myl jednak, e teraz coraz wicej ludzi go
widzi lub dostrzega jego cie w zych chwilach, ducha, ktry
zwie si racjonalizmem, a ujawnia si po przez niespjno
i bezsens, a w dodatku powoduje, e najbardziej zwyczajne co
dzienne czynnoci wygldaj troch idiotycznie wobec braku
zwizku z czymkolwiek innym. Jest to duch zwykych codzien
nych prawd, oznajmiajcy, e ostateczny cel ycia jakim jest
jego utrzymanie jest nieosigalny, co nie przeszkadza, e
jest wanie ostatecznym celem. Tak wic wielkie umysy walcz
80

o wyleczenie chorb po to, aby ludzie mogli y duej, lecz tylko


pomylecy pytaj dlaczego. yje si duej po to, aby mona
byo y duej. Nie ma innego celu. Ten duch tak twierdzi.

W Baker, gdzie si zatrzymujemy, termometry wskazuj


czterdzieci dwa stopnie w cieniu. Metal zbiornika paliwa jest
tak gorcy, e nie mog go dotkn go rk, z ktrej przed
chwil cignem rkawic. Silnik wydaje zowrbne trzaski
spowodowane przegrzaniem. Marna sprawa. Poza tym tylna
opona jest bardzo nadwerona i czuj pod dotkniciem rki,
e jest niemal tak gorca, jak zbiornik.
Bdziemy musieli zwolni mwi.
Co?
Myl, e nie powinnimy przekracza osiemdziesiciu
piciu odpowiadam.
John i Sylwia wymieniaj spojrzenia. Musieli ju rozmawia
o mojej wolnej jedzie. Obydwoje wygldaj tak, jakby teraz ju
naprawd przebraa si miarka.
Chcemy po prostu dojecha jak najszybciej mwi
John i obydwoje odchodz w kierunku restauracji.
acuch zagrza si i w dodatku wysech. Grzebi w torbie
po prawej stronie siodeka w poszukiwaniu puszki ze smarem
w aerozolu, znajduj j, uruchamiam silniki i spryskuj prze
suwajcy si acuch. Jest jeszcze tak gorcy, e roztwr wyparowywuje niemal natychmiast. Nastpnie traktuj acuch
struk oleju, pozwalam mu krci si jeszcze przez minut, po
czym wyczam silnik. Chris czeka cierpliwie, a potem idzie za
mn do restauracji.
Zdawao mi si, e powiedziae, i wielki spadek nastro
jw mia si zdarzy drugiego dnia mwi Sylwia, kiedy zbli
amy si do kta, w ktrym siedz.
Drugiego lub trzeciego odpowiadam.
Albo czwartego lub pitego?
By moe.
Patrz po sobie znowu z tym samym wyrazem co poprzednio.
Zdaje si to oznacza: Trzy dni to ju za wiele. Moe chc jecha
szybko naprzd i czeka na mnie w jakim miecie. Sam bym
tak radzi, gdyby nie to, e jeli pojad duo szybciej, bd mnie
oczekiwa nie w miecie, tylko przy drodze.
Nie wiem, jak ludzie tutaj mog to wytrzyma mwi
Sylwia.
C, to twardy kraj mwi z lekka podraniony.
Zanim jeszcze przyjad, ju z gry wiedz, e ycie tutaj jest

81

te twarde, i s na to przygotowani dodaj. Ten, ktry


si uskara, jeszcze bardziej utrudnia ycie innym. Cechuje ich
tu wytrwao, wiedz, jak wytrzymywa.
Ani John, ani Sylwia nie mwi wiele, John koczy swoj col
i szybko wpada do baru na jednego. Wychodz, sprawdzam po
nownie baga i widz, e nowa paczka troch si spaszczya, pod
cigam wic rozluniony wze sznurw i przewizuj je na nowo.
Chris zwraca uwag na termometr wiszcy w penym socu
i widzimy, e supek wskazujcy temperatur przekroczy skal
pidziesiciu stopni. I tak, zanim jeszcze wyjechalimy z mia
sta, poczuem, e znowu jestem spocony. Chwila wysuszajcego
chodu nie trwaa nawet p minuty.
Upa po prostu wali w nas. Nawet w ciemnych okularach
przeciwsonecznych musz robi z oczu szparki. Nie ma nic poza
rozpalonym piaskiem i bladym niebem tak jasnym, e trudno
jest patrze gdziekolwiek. Prawdziwe pieko.
Tam, przed nami, John przyspiesza coraz bardziej. Daj za
wygran i zwalniam do osiemdziesiciu. Nie zajedasz opon
stoczterdziestk w tym arze, chyba e naprawd szukasz guza.
Guma na tym odcinku to byoby wanie to.
Sdz, e wzili moj wypowied za pewn wymwk, ale
nie miaem tego na myli. Nie jest mi wcale lepiej w tym upale
ni im, ale nie ma sensu nad tym si roztkliwia. Przez cay
dzie, kiedy mylaem i mwiem o Fedrusie, oni musieli przemyliwa o tym, jak nam wszystko kiepsko idzie. I to wanie
ta myl ich mczy. Ta myl.
Mona by powiedzie co nieco na temat osobowoci Fedru
sa. By znawc logiki, klasycznego systemu systemw, opisuj
cego reguy i prawida systematycznej myli, poprzez ktr ana
lityczna wiedza moe si ksztatowa w sposb spjny. By tak
sprawny w tecie Stanforda-Bineta, polegajcym w zasadzie na
popisie zrcznoci w manipulacji analitycznej, e jego wynik
wynosi 170, a taki wynik zdarza si raz na pidziesit tysicy
osb.
By systematyczny, lecz powiedzenie o nim, e myla i dzia
a jak maszyna, byoby rwne niezrozumieniu natury jego my
li. Nie bya ona podobna poruszajcym si rwnoczenie to
kom, koom i przekadniom, masywnym i skoordynowanym.
Przywodzi raczej na myl promie lasera; jedna wizka wiata
o tak ogromnej sile i niesychanej koncentracji, e moe sign
ksiyca, a jej odbicie zobaczy mona na ziemi. Fedrus nie
prbowa uywa swych zdolnoci dla oglnego owiecenia. Po
szukiwa jednego, okrelonego i odlegego celu, zmierza do
82

i osign go. I to byo wszystko. Mnie przypado, jak si zdaje,


rzucenie wiata na ten cel.
Biorc pod uwag inteligencj Fedrusa, trzeba stwierdzi,
e by bardzo osamotniony. Nikt nie sysza o tym, aby mia
bliskich przyjaci. W swojej podry by sam. Zawsze. Nawet
w obecnoci innych by cakowicie samotny. Niekiedy ludzie,
wyczuwajc to, czuli si odrzuceni i nie lubili go dlatego, ale
nie przejmowa si tym.
Wydaje si, e jego ona i rodzina cierpiay najbardziej. ona
twierdzi, e ci, ktrzy prbowali przekroczy bariery jego odo
sobnienia, stawali twarz w twarz z pustk. Mam wraenie, e
aknli uznania, ktrym on jednak nigdy nikogo nie obdarza.
Nikt go naprawd nie zna. Najwidoczniej tego wanie
chcia i tak byo. Moliwe, e jego samotno bya wynikiem
jego inteligencji. A moe bya jej przyczyn. Zawsze id one
w parze. Nadnaturalna, wyobcowana inteligencja.
To i wizja promienia laseru nie wystarczaj jeszcze, gdy
narzucaj myl, e by cakiem zimny i pozbawiony emocji,
a tak nie byo. W pogoni za tym, co nazwaem duchem racjo
nalizmu, by fanatycznym myliwym.
Pewien obraz staje mi teraz szczeglnie ywo przed oczyma,
scena z gr, gdzie soce skryo si za szczytem ju od p go
dziny i wczesny zmierzch zmieni drzewa, a nawet skay w po
czerniae cienie bkitu, szaroci i brzu. Fedrus spdzi tutaj
trzy dni o godzie. Jedzenie mu si skoczyo, ale rozmyla
gboko, widzia co, czego nigdy nie udao mu si dojrze przed
tem i odkada odejcie. Wiedzia, e by niedaleko od drogi i nie
spieszy si.
W zmroku spywajcym ciek dostrzeg jakie poruszenie,
a potem co, co wygldao na zbliajcego si po tropie psa, bardzo
duego owczarka albo na zwierz bardziej przypominajce psa za
przgowego, i zastanawia si, co mogoby sprowadzi psa na to
odludzie o tej porze wieczoru. Nie cierpia psw, ale to zwierz
poruszao si w taki sposb, e uczucie niechci nie mogo si
pojawi. Zwierz zdawao si obserwowa i ocenia go. Fedrus pa
trzy w oczy zwierzcia przez duszy czas i przez chwil dowiad
czy czego w rodzaju rozpoznania. Potem pies znikn.
Zda sobie ju znacznie pniej spraw z tego, e by to szary
wilk, a wspomnienie o tym zdarzeniu towarzyszyo mu dugo.
Byo tak dlatego jak myl e dostrzeg w nim co
z wasnego wizerunku.
Fotografia moe ukaza obraz fizyczny w czasie statystycz
nym, lustro za czyni to samo, z tym e czas jest dynamiczny,
myl jednak, i to, co Fedrus ujrza na grze, byo obrazem

83

zupenie innego rodzaju, nie miao cech fizycznych i w ogle nie


istniao w czasie. By to niemniej obraz i dlatego dozna owego
uczucia rozpoznania. Nasuwa mi si to teraz tak ywo, poniewa
dojrzaem to znw ostatniej nocy jako twarz samego Fedrusa.
Tak jak w szary wilk na grze, mia Fedrus swego rodzaju
zwierzc determinacj. Szed wasn drog z zatrwaajc nie
kiedy ludzi beztrosk o konsekwencje, drog, ktra oszaamia
mnie teraz, kiedy o niej sysz. Nie czsto zbacza w prawo czy
w lewo. To ju ujawniem. Ale determinacja ta zrodzia si nie
z idealistycznej myli o samopowiceniu, tylko z zapamitania
w pocigu i nie byo w tym nic szlachetnego.
Myl, e podj sw pogo za duchem racjonalizmu, aby
dokona na nim zemsty, czu bowiem, e sam zosta przeze
uksztatowany. Chcia si uwolni od wasnego wizerunku.
Chcia go zniszczy, gdy duch ten by nim samym i chcia uwol
ni si od wizw wasnej osobowoci. W pewien szczeglny spo
sb wolno ta staa si jego udziaem.
Historia ta musi brzmie, jakby bya z innego wiata, lecz
najbardziej niesamowita jej cz dopiero nastpi. Dotyczy ona
mojego wasnego zwizku z Fedrusem. Zapobiegaem ukazaniu
tego zwizku i ukrywaem go dotd, w kocu jednak musi by
on ujawniony.
Po raz pierwszy odkryem Fedrusa za przyczyn serii dziw
nych przypadkw wiele lat temu. Pewnego pitku poszedem
do pracy, odwaliem kawa roboty przed weekendem i, szczli
wy z tego powodu, tego samego dnia jeszcze pojechaem na ja
kie przyjcie, gdzie po nagadaniu za duo i za gono do wszy
stkich i po wypiciu nieco za wiele, poszedem do jakiego pokoju
na tyach domu, aby si na chwil pooy.
Kiedy obudziem si, spostrzegem po dziennym wietle, e
przespaem ca noc. Pomylaem: Boe, nie znam nawet naz
wiska gospodarzy" i zaczem si zastanawia, do jakich to
kopotw moe doprowadzi. Pokj nie wyglda mi na ten,
w ktrym si pooyem, ale byo ciemno, kiedy do niego wcho
dziem i musiaem by zreszt kompletnie pijany.
Wstaem i spostrzegem, e jestem przebrany. Nie byo to
ubranie, ktre miaem na sobie poprzedniej nocy. Podszedem
do drzwi i ku mojemu zdziwieniu odkryem, e nie prowadziy
one do innych pokojw, lecz do drugiego korytarza. Kiedy szed
em korytarzem, miaem wraenie, e wszyscy mi si przygl
dali. Trzykrotnie rni ludzie zatrzymywali mnie i pytali, jak
si czuj. Mylc, e wspominaj moje pijastwo, odpowiedzia
em, e nie mam nawet kaca, co jednego z nich rozmieszyo,
ale po chwili opanowa si.

84

W jakim pokoju na kocu korytarza ujrzaem st, przy


ktrym co si dziao. Usiadem w pobliu, w nadziei e pozo
stan nie zauwaony, dopki tego wszystkiego nie rozszyfruj.
Jaka kobieta ubrana na biao podesza do mnie jednak i za
pytaa, czy znam jej nazwisko. Przeczytaem may znaczek
z nazwiskiem na jej bluzce. Uszo to jej uwagi i ogromnie zdu
miona odesza popiesznie.
Kiedy powrcia, by z ni jaki mczyzna, ktry przyglda
mi si uwanie. Usiad obok i zapyta, czy znam jego nazwisko.
Powiedziaem mu je i byem rwnie zdumiony jak oni sami,
tym, e je znaem.
Waciwie to wszystko dzieje si za wczenie powie
dzia mczyzna.
To mi wyglda na szpital rzekem mu na to.
Zgodzili si z tym.
Jak si tutaj dostaem? zadaem pytanie, mylc
o pijackim przyjciu. Mczyzna nie odpowiedzia nic, a kobieta
opucia wzrok. Nie wyjaniono mi wiele.
Upyn wicej ni tydzie, zanim wywnioskowaem z ota
czajcych mnie dowodw, e wszystko przed moim przebudze
niem byo snem, a wszystko potem rzeczywistoci. Nie byo
podstaw, aby rozrnia pomidzy nimi, poza rosncym stosem
nowych wydarze, ktre zdaway si przemawia przeciw pijac
kiemu przeyciu. Pojawiay si mae spostrzeenia, takie jak
zamknite drzwi i niemono przypomnienia sobie, abym wi
dzia ich zewntrzn stron. I maa kartka papieru z sdu dla
spraw spadkowych, oznajmiajca mi, e kto zosta uznany za
obkanego. Czy oni mnie mieli na myli?
Ma pan teraz now osobowo wyjaniono mi w ko
cu. Ale to stwierdzenie nie byo adnym wyjanieniem. Byo dla
mnie jeszcze wiksz zagadk, gdy nie wiedziaem nic o swojej
dawnej osobowoci. Gdyby powiedzieli: Jest pan now osobo
woci", byoby to duo janiejsze. To by trafiao. Popenili bd,
mylc o osobowoci jak o formie posiadania, jak o garniturze,
ktry si nosi. C bowiem mamy poza osobowoci? Troch
koci i ciaa. Zbir informacji natury prawnej, by moe, lecz
z pewnoci nie czowieka. Koci, ciao i informacje natury pra
wnej s paszczem noszonym przez osobowo, a nie odwrotnie.
Lecz kt by t dawn osobowoci, ktr znali i ktrej
kontynuacj miaem by wedug ich zaoenia?
To byo moje pierwsze niejasne wyobraenie o istnieniu Fe
drusa, wiele lat temu. W cigu dni, tygodni i lat, ktre nadeszy,
dowiedziaem si znacznie wicej.
On umar. Unicestwiony wyrokiem sdu, wykonanym przez

85

poddanie patw jego mzgu dziaaniu zmiennego prdu wyso


kiego napicia. W dwudziestu omiu kolejnych zastosowaniach
procesu znanego pod techniczn nazw Unicestwienie ECS"
uyto za kadym razem okoo 8 0 0 miliamperw przez 0,5 do 1,5
sekundy. Caa osobowo zostaa zlikwidowana raz na zawsze,
bez ladu, bezbdnym technicznie dziaaniem, ktre odtd okre
lio nasz stosunek. Nigdy go nie spotkaem. I nigdy nie spotkam.
A przecie spltane nici pamici nagle znajduj zaczepienie
i odnajduj si na tej drodze, w pustynnych miraach i gorcym
biaym piasku wok nas, i staje si co przedziwnego, po czym
wiem ju, e on to wszystko widzia. By tutaj, inaczej bym nie
wiedzia. Musia tu by.
Dowiadczajc tych nagych zbienoci wizji i przypyww
dziwacznych strzpw myli, nie mam pojcia, skd pochodz
cych, jestem jak jasnowidz, jak medium otrzymujce przesania
z innego wiata. Tak to wyglda. Widz moimi wasnymi i take
jego oczyma. Byy kiedy jego.
Te OCZY! To jest wanie caa zgroza. Rce w rkawicach,
na ktre teraz patrz, prowadzce motocykl na drodze, byy
kiedy jego! I jeli moesz zrozumie pynce std uczucie, to
moesz te poj prawdziwy strach strach, ktry przychodzi
ze wiadomoci, e nie ma ucieczki donikd.
Wjedamy do pytkiego kanionu. Przydrony przystanek,
ktrego oczekiwaem, pojawia si wkrtce. Kilka awek, may
budynek i troch wtych zielonych drzew z rozcignitymi
wrd nich wami doprowadzajcymi wod.
John, a niech mnie wszyscy wici, jest ju na wylocie z dru
giej strony, gotowy wyskoczy na drog.
Nie zwracam na to uwagi i podcigam do budynku. Chris
zeskakuje i odprowadzamy maszyn na wyznaczone do tego
miejsce. Z silnika bucha ar taki, jakbymy byli w pomieniach,
a rozedrgane powietrze znieksztaca wszystko wok. Ktem oka
widz, e drugi motocykl zawraca. Podjechali i obydwoje wle
piaj we mnie wzrok.
Jestemy po prostu... wciekli! mwi Sylwia.
Wzruszam ramionami i odchodz do kraniku z wod pitn.
Gdzie ta caa wytrwao, o ktrej nam opowiadae?!
pyta John.
Patrz na niego przez sekund i widz, e jest naprawd
rozelony.
Obawiaem si tego, e wemiesz to zbyt serio od
powiadam i odwracam si. Pij wod, jest wapienna, smakuje
jak mydliny. Pij pomimo to.

86

John wchodzi do budynku, aby zmoczy sobie koszul.


Sprawdzam poziom oleju. Pokrywka filtru oleju jest tak gorca,
e parzy mnie w palce przez rkawic. Silnik nie straci wiele
oleju. Bienik tylnego koa jest nieco wicej starty, ale jeszcze
wytrzyma. acuch jest dostatecznie napity, lecz troch suchy
i dla pewnoci oliwi go. Wszystkie najwaniejsze ruby siedz
dostatecznie mocno.
John wychodzi, ociekajc wod i mwi:
Ty jed naprzd tym razem, my zostaniemy w tyle.
Nie bd jecha szybko mwi.
Nie szkodzi odpowiada. Dojedziemy.
Tak wic wychodz na prowadzenie i jedziemy wolno. Droga
przez kanion nie wyprostowuje si na podobiestwo poprzedniej
trasy, tak jak oczekiwaem, tylko zaczyna si wznosi. To za
skoczenie.
Teraz wije si nieco, odchylajc si od kierunku, w ktrym
powinnimy jecha, potem zawraca. Wkrtce wznosi si troch,
potem jeszcze wicej. Wspinamy si ostrymi zakrtami w w
skie, piekielne rozpadliny, potem znw wyej, i coraz wyej za
kadym zakrtem.
Pojawiaj si jakie krzaki. Pniej mae drzewa. Droga
wznosi si nadal, wciskajc si w trawy i dalej w ogrodzone
ki.
Nad naszymi gowami pojawia si maa chmura. Moe b
dzie deszcz? Moe. ki potrzebuj deszczu. A teraz na nich
peno kwiecia. Dziwne, jak wszystko si zmienio. Ale nie wida
tego na mapie. I wiadomo pamici znikna take. Fedrus
nie mg przyby tdy. Ale nie ma innej drogi. Dziwne. Droga
wznosi si nadal.
Soce pada ukonie na nabrzmia teraz od dou chmur,
dotykajc horyzontu zaznaczonego nad nami konturami sosen,
ktrych zapach przynosi nam zimny wiatr. Kwiaty na kach
chwiej si w jego podmuchach, motor odchyla si lekko i nagle
dopada nas chd.
Patrz na Chrisa i widz, e si umiecha. Umiecham si te.
Potem nastpuje twarde uderzenie deszczu w drog, ktra
wybucha woni ziemi, wzbijajc si z pyu oczekujcego zbyt
dugo. Przydrony kurz pokuty zostaje pierwszymi kroplami
ulewy.
Wszystko to jest tak nowe, a my tak bardzo potrzebujemy
nowego deszczu. Moje ubranie przemaka, gogle mam zapryskane i pojawiaj si dreszcze, ktre witam z rozkosz. Chmura
przepywa pod socem, a sosnowy las i czki byszcz znw,
roziskrzone tam, gdzie promienie napotykaj krople wody.

87

Osigamy szczyt wzgrza ju wysuszeni, ale ochodzeni. Za


trzymujemy si, spogldajc na rozleg dolin i rzek pod nami.
Myl, e dojechalimy mwi John.
Sylwia i Chris weszli w ukwiecon k pod sosnami, a ja
poprzez gazie sosny mierz wzrokiem przeciwleg stron do
liny, hen daleko.
Jestem teraz pionierem, spogldajcym na krain obiecan.

CZ II

pus
t
as
t
r
ona

8
Jest okoo dziesitej rano. Jestem na zapleczu hotelu, ktry
znalelimy w Miles City, w Montanie. Siedz sobie obok ma
szyny, na zacienionym, chodnym krawniku. Sylwia z Chri
sem poszli do automatycznej pralni, gdzie robi pranie dla wszy
stkich. John szuka dziobaka do przyklejenia na swj kask.
Wydaje mu si, e widzia co takiego w jakim sklepie moto
cyklowym, kiedy wczoraj wjedalimy do miasta. A ja wanie
mam si zabra do silnika, aby go troch wyregulowa.
Teraz czujemy, e jest fajnie. Dotarlimy tu po poudniu
i odespalimy sporo. Dobrze, e zatrzymalimy si tutaj. Byli
my tak ogupiali z wyczerpania, e nie zdawalimy sobie nawet
sprawy z tego, jak bardzo bylimy zmczeni. Kiedy John pr
bowa zamwi pokoje, nie mg sobie przypomnie nawet mo
jego nazwiska. Dziewczyna z recepcji zapytaa, czy to my jeste
my wacicielami tych piknych jak marzenie motocykli za
oknem, na co obaj ryknlimy miechem tak gonym, e zacza
si zastanawia, co za gupstwo palna. mialimy si po pro
stu ze zbyt wielkiego zmczenia. Najchtniej zostawilibymy
motory zaparkowane i ruszyli pieszo dla odmiany.
No i kpiel. W piknej, starej, emaliowanej wannie eliwnej,
przykucnitej na lwich apach porodku marmurowej podogi
i czekajcej wanie na nas. Woda bya tak mikka, e wyda
wao si, e nigdy nie zmyje myda. Pniej spacerowalimy
gwn ulic, w t i z powrotem, i byo jak w rodzinie...
Przegld tej maszyny robiem ju tyle razy, e sta si ru
tyn. Nie musz ju wiele o tym myle. Po prostu trzeba uwa
a, czy nie dzieje si co niezwykego. Silnik zacz brzmie
tak, jakby mia luz na jakim zaworze, ale moe to by rwnie
co gorszego, mam wic zamiar przejrze go teraz i zobaczy,
czy ten odgos ustpi. Uszczelnienie zaworw musi by wyko
nywane przy zimnym silniku, co oznacza, e gdziekolwiek par-

91

kujesz na noc, tam masz robot nastpnego ranka i dlatego


wanie jestem na ocienionym krawniku, na zapleczu hotelu
w Miles City, w Montanie. W tej chwili w powietrzu jest chd,
ktry bdzie trwa jeszcze z godzin, dopki soce nie obejdzie
gazi drzew, i to jest dobra pora do pracy nad motorem. Wane
jest, aby nie przeglda silnika bezporednio w socu ani przy
kocu dnia, kiedy umys jest ociay, gdy powiniene by czuj
ny i przewidujcy, nawet jeli robie to sto razy.
Nie kady pojmuje, jak cakowicie zracjonalizowanym dzia
aniem jest oporzdzanie motocykla. Sdzi si, e dziaa tu
co w rodzaju smykaki" lub zamiowanie do mechanizacji".
To prawda, z tym jednak, e smykaka ta polega prawie wy
cznie na myleniu, a wikszo trudnoci spowodowanych jest
tym, co starzy radiowcy nazywali przerw pomidzy suchaw
kami", czyli nieumiejtnoci prawidowego ruszania gow. Mo
tocykl funkcjonuje w cakowitej zgodnoci z prawami rozsdku,
a studium na temat sztuki utrzymania motocykla jest minia
turow rozpraw na temat samego racjonalizmu. Powiedziaem
wczoraj, e Fedrus ciga ducha racjonalizmu, co doprowadzio
go do obkania, ale aby bliej tym si zaj, trzeba trzyma
si praktycznych przykadw racjonalnoci, aby nie zgubi si
w oglnikach, ktrych nikt nie moe zrozumie. Rozprawa o ra
cjonalizmie moe okaza si bardzo mtna, o ile sprawy, do
ktrych racjonalizm si odnosi, nie s take w niej zawarte.
Jestemy teraz przed klasyczno-romantyczn barier, gdzie
po jednej stronie mamy motocykl, tak jak wyglda bezporednio
i to jest wany sposb widzenia za po drugiej stronie
moemy zacz patrze na tak, jak to robi mechanik i to
jest rwnie wany sposb patrzenia. Na przykadzie narzdzi
klucz francuski jest w pewien sposb pikny romantycznie,
ale jego przeznaczenie jest zawsze czysto klasyczne. Zaproje
ktowany jest po to, aby zmienia podstawow form maszyny.
Porcelana wntrza pierwszej wiecy jest bardzo zakopcona.
Jest to brzydkie zarwno klasycznie jak i romantycznie, oznacza
bowiem, e do cylindra dociera za duo paliwa, a za mao po
wietrza. Czsteczki wgla w benzynie nie znajduj dostatecznej
iloci tlenu, z ktrym mogyby si poczy i po prostu osadzaj
si tutaj, zatykajc wiec. Przy wjedzie do miasta wczoraj sil
nik na luzie przerywa troch, co jest oznak tego wanie stanu.
Aby przekona si, czy tylko ten jeden cylinder dostaje za
duo paliwa, sprawdzam rwnie drugi. Obydwa s jednakowe.
Wycigam scyzoryk, podnosz jaki patyk z rynsztoka i za
ostrzam jego koniec, aby oczyci wiece, zastanawiajc si nad
tym, co moe by przyczyn zalewania. To nie ma chyba nic

92

wsplnego z drkami ani z przepustnicami. Rzadkoci jest te


usunicie sadzy poprzez regulacj. Gwne wtryski s za due,
co daje zbyt bogate paliwo przy duej szybkoci, ale wiece byy
duo czystsze przedtem, z tymi samymi wtryskami. Zagadka.
Jeste zawsze osaczony tajemnicami. Jeli jednak sprbujesz roz
wizywa wszystkie naraz, nigdy nie skoczysz z motorem. Nie
znajduj szybkiej odpowiedzi i zostawiam spraw w zawieszeniu.
Pierwszy zawr jest w porzdku, nie potrzeba uszczelniania,
przechodz wic do nastpnego. Nadal mam jeszcze mnstwo
czasu, zanim soce zajdzie za drzewami... Zawsze czuj si jak
w kociele przy tej robocie... Szczelinomierz jest czym w ro
dzaju witego obrazu, przy ktrym odprawiam religijny rytua.
Naley do zestawu pod nazw precyzyjne instrumenty pomia
rowe", ktrego znaczenie w klasycznym sensie jest gbokie.
Precyzja ta w odniesieniu do motocykla nie pochodzi z ro
mantycznych czy te pedantycznych pobudek. Ogromne siy
temperatury i wybuchowego cinienia wewntrz silnika mog
by utrzymane pod kontrol po prostu tylko dziki precyzji za
pewnionej przez te narzdzia. Kady wybuch wprowadza drek
sterowniczy na wa korbowy z cinieniem wielu ton na centy
metr kwadratowy. Kiedy drek sterowniczy jest dobrze dopa
sowany do wau korbowego, sia wybuchu jest przetwarzana
gadko, a metal moe j wytrzyma. Jeli jednak wystpuje tam
luz rzdu kilku tysicznych centymetra, sia wybuchu bdzie
przeniesiona nagle, jak uderzenie mota, a drek, oysko i po
wierzchnia wau korbowego bd rycho stuczone i spaszczone,
co daje z pocztku taki odgos, jak luz zaworw. Z tego powodu
teraz to sprawdzam. Jeeli to jest luz drka, a ja sprbuj
dojecha w gry bez usunicia go, to odgos bdzie silniejszy,
coraz to silniejszy, dopki drek nie wyrwie si i nie uderzy
w obracajcy si wa korbowy i zniszczy silnik. Niekiedy za
mane drki przebijaj si a przez skrzyni wau korbowego,
wyrzucajc cay olej na drog. Wtedy nie masz innego wyboru,
jak tylko ruszy dalej pieszo.
Ale wszystkiemu temu mona zapobiec dziki dopasowaniu
o kilka tysicznych centymetra, co umoliwiaj precyzyjne in
strumenty pomiarowe i w tym jest ich klasyczna pikno
nie to, co widzisz, ale to, co one znacz do czego s zdolne
w sensie podporzdkowania podstawowej formy.
Drugi zawr jest doskonay. Obchodz motor i od strony ulicy
zabieram si do drugiego cylindra.
Instrumenty precyzyjne przeznaczone s do realizacji idei
precyzyjnoci wymiaru, ktrej doskonae osignicie jest niemo-

93

liwe. Nie ma ani jednej idealnie uksztatowanej czci w mo


tocyklu i nigdy takiej nie bdzie, lecz kiedy uda ci si zbliy
do ideau na tyle, na ile pozwalaj te instrumenty, nastpuje
co niezwykego i fruniesz po drodze poruszany si, ktra by
aby magiczna, gdyby nie to, e jest tak cakowicie racjonalna
pod kadym wzgldem. Zrozumienie tej racjonalnej, intelektu
alnej idei jest bardzo wane. John patrzy na motocykl i widzi
stal w rnych ksztatach, dowiadcza uczu negatywnych
w stosunku do tych ksztatw i wycza si z caej sprawy. Ja,
patrzc na te ksztaty ze stali, teraz dostrzegam idee. On myli,
e zajmuj si czciami, tymczasem to koncepcje, i nad nimi
pracuj.
Wspomniaem o tych koncepcjach wczoraj, mwic o tym,
e motocykl moe by podzielony wedug skadnikw i funkcji.
Kiedy tylko to wypowiedziaem, utworzyem od razu zestaw kla
tek w nastpujcym ukadzie:

A kiedy dorzuciem, e skadniki mog by dalej podzielone


na ukad zasilania i ukad napdu, od razu pojawiy si dalsze
mae klatki:

94

Wida wic, e za kadym razem, kiedy dokonuj podziau,


pojawiaj si nowe klatki odpowiadajce nowym podziaom, a
do utworzenia wielkiej piramidy. Podczas podziau motocykla
na coraz bardziej precyzyjne elementy tworzyem zatem rwnie
pewn struktur.
Struktura taka zwana jest formalnie hierarchi i od czasw
staroytnych bya podstaw caej wiedzy Zachodu. Wszystkie
krlestwa, cesarstwa, kocioy i armie zorganizowane byy hie
rarchicznie. Tak jest zorganizowany wspczesny biznes. Tak
zbudowane s tablice materiaw rdowych, zespoy mecha
niczne, programy komputerowe, caa naukowa i techniczna wie
dza a w niektrych dziedzinach, takich jak biologia, jest to
podstawa tak wana, e hierarchia: rasa rzd klasa
rodzaj gatunek, stanowi niemal dogmat.
Klatka motocykl" zawiera klatki skadniki" i funkcje".
Klatka skadniki" zawiera klatki ukad zasilania" i ukad na
pdu", i tak dalej.
Inni poszukiwacze zbudowali wiele struktur rnego rodza
ju, takich jak struktura przyczynowa, skadajca si z dugiego
acucha, ktrego ogniwami s: A powoduje B, ktre powoduje
C, ktre powoduje D", i tak dalej. Funkcjonalny opis motocykla
opiera si na takiej strukturze. Istnieje", rwna si" i znaczy"
tworz jeszcze inne struktury. S one zazwyczaj wzajemnie po
wizane w ukadach i liniach tak zawiych i niezmierzonych,
e przez cae ycie nie mona zrozumie wicej ni tylko ma
ich cz. Wspln nazw tych wspzalenych struktur, rodza
jem, ktrego gatunkami s hierarchia zawartoci i struktura
przyczynowa, jest system. Motocykl jest systemem. Rzeczywi
stym systemem.
Rozwaanie instytucji rzdowych lub establishmentu jako
systemu jest prawidowe, gdy u podstaw tych organizacji le
takie same strukturalne koncepcje zalenoci jak w motocyklu.
Strukturalne powizania podtrzymuj istnienie tych instytucji
nawet wwczas, kiedy utraciy jakiekolwiek znaczenie i cel. Lu
dzie przychodz do fabryki i wykonuj bez sprzeciwu absolutnie
bezsensowne zadania od smej do pitej, poniewa struktura
tego od nich wymaga. To nie zoczyca czy te szaleniec, ktry
chce, by ycie ich byo bezsensowne, to tylko struktura, system
tego da i nie ma chtnego, ktry podjby trudne zadanie
zmiany struktury, jedynie dlatego, e jest ona bezsensowna.
Zburzenie fabryki albo rebelia przeciwko rzdowi czy te
unikanie reperacji motocykla dlatego, e s to systemy, oznacza
raczej walk z objawami ni z przyczynami; a dopki atak skie
rowany jest tylko przeciw objawom, adna zmiana nie jest mo-

95

liwa. Istotnie realnym systemem jest sama konstrukcja nasze


go wspczesnego systematycznego mylenia, sam racjonalizm;
tak wic jeli zburzymy fabryk bez naruszenia racjonalizmu,
z ktrego powstaa, to ten sam racjonalizm zbuduje po prostu
inn fabryk. Kiedy rewolucja obali systematyczny rzd, a mo
dele systematycznego mylenia, w ramach ktrych by wytwo
rem, pozostan nietknite, wwczas modele te odtworz si
w nastpnym rzdzie. Tak wiele mwi si o systemach i tak
mao si z nich pojmuje.
Motocykl nie jest niczym innym, jak systemem koncepcji od
tworzonych w stali. Nie ma w nim adnej czci, adnego kszta
tu, ktry nie powstaby w czyim umyle... trzeci zawr jest take
w porzdku. Pozosta jeszcze jeden do sprawdzenia. Niech to ju
lepiej bdzie ten wanie... Zauwayem, e ludzie, ktrzy nigdy
nie pracowali w stali, maj trudnoci w dostrzeeniu tego, e
motocykl jest gwnie fenomenem psychicznym. Wi oni metal
z okrelonymi ksztatami rurami, drkami, dwigarami,
narzdziami, czciami ksztatami ustalonymi i nienaruszal
nymi i myl o nim jako o czym gwnie fizycznym. Ale kto,
kto wykonywa prace mechaniczne bd odlewnicze, albo praco
wa w kuni lub przy spawaniu, widzi stal" jako rzecz nie ma
jc w ogle ksztatu. Stal moe mie ksztat, jaki zechcesz, jeli
jeste dostatecznie zdolny i wszystkie ksztaty oprcz tego jed
nego, jeeli ci uzdolnie brak. Ksztaty, tak jak ten zawr, s
tym, do czego dochodzisz, co nadajesz stali. Stal nie ma wicej
ksztatu ni ta zastarzaa grudka bota tutaj na silniku.
Wszystkie ksztaty narodziy si w czyim umyle. Wane
jest, aby to poj. Stal? U diaba, nawet stal powstaa w czyim
umyle. Nie ma stali w stanie naturalnym. Kady czowiek
z epoki brzu mgby ci to powiedzie. W caej naturze jest
moliwo" stali. Nic innego tam nie ma. Ale c to jest mo
liwo? Ona jest take w czyim umyle!... Duchy.
O tym w istocie mwi Fedrus, kiedy ju wszystko sam prze
myla. Brzmi to obdnie, jeli po prostu wyskoczy z tym bez
zwizku z niczym okrelonym, jak na przykad maszyna. Kiedy
jednak powie si to z czym okrelonym i konkretnym, ob
dne zabarwienie zdaje si zanika i dostrzegamy, e mg m
wi co wanego.
Czwarty zawr ma luz, na co liczyem. Uszczelniam go,
sprawdzam ustawienie zaponu, widz, e jest w porzdku, przy
krcam pokryw zaworw, wkrcam z powrotem wiece i uru
chamiam motor.
Stukanie zaworw ustao, ale dopki olej jest jeszcze zimny,
to nie znaczy zbyt wiele. Podczas pakowania narzdzi zosta-

96

wiam silnik na jaowym biegu, potem wskakuj na siodo i kie


ruj si do wskazanego nam wczorajszego wieczoru przez jakie
go motocyklist na ulicy, sklepu motocyklowego, gdzie mog
mie link do nacigania acucha i nowe gumy do podprek
pod stopy. Chris zdaje si mie ruchliwe stopy. Jego podprki
s stale pocierane.
Mijam kilka rzdw domw i nadal nie ma stukania. Zaczy
na pracowa dobrze i myl, e stukanie mino. Jednak za
wczenie na wnioski, dopki nie przejad przynajmniej pidzie
siciu kilometrw. Ale zanim to nastpi, spjrzmy na to, co jest:
soce jest jasne, powietrze chodne, gowa wolna, cay dzie
przed nami, jestemy ju niemal w grach, a wic jeszcze jeden
dobry dzie w yciu. A wszystko to za przyczyn rozrzedzonego
powietrza. Takie uczucia pojawiaj si zawsze z pocztkiem wi
kszych wysokoci.
Wysoko! To dlatego silnik dostaje za bogat mieszank.
Z pewnoci to musi by powodem. Jestemy teraz na wysokoci
750 metrw. Lepiej przerzuc si na standardowe wtryski. Ich
zaoenie zabiera tylko kilka minut. Przykrcam te troch dysz
jaowego biegu. Bdziemy wspina si jeszcze znacznie wyej.
W cieniu jakich drzew znajduj sklep motocyklowy Billa,
ale bez samego Billa. Przechodzie mwi, e Bill poszed moe
gdzie na ryby", pozostawiajc szeroko otwarty sklep. Naprawd
jestemy na Zachodzie. Nikt w Chicago czy te w Nowym Jorku
nie zostawiby tak sklepu.
Wewntrz sklepu zauwaam, e Bill jest mechanikiem ze
szkoy fotograficznej pamici". Wszystko ley porozrzucane.
Klucze, rubokrty, uywane czci, uywane motocykle, nowe
czci, nowe motocykle, literatura reklamowa, rurki. Wszystko
poukadane w grubych warstwach i w takim nieporzdku, e
pod zwaami rzeczy nie mona dojrze nawet pek. Nie mg
bym pracowa w takich warunkach, ale tylko dlatego, e nie
jestem mechanikiem o fotograficznej pamici. Bill moe praw
dopodobnie obrci si na picie i dosign rk kadego na
rzdzia w tym baaganie bez potrzeby zastanawiania si nad
tym, gdzie ono jest. Widywaem takich mechanikw. Przygl
danie si im wyprowadza z rwnowagi, ale wykonuj prac rw
nie dobrze jak inni, a niekiedy szybciej. Przesu jakie narz
dzie na lewo, a bdzie go musia szuka caymi dniami.
Nadchodzi Bill. Z jakiego powodu jest cay umiechnity.
Oczywicie, ma wtryski do mojej maszyny i wie dobrze, gdzie
s. Bd musia jednak sekund zaczeka. Musi dobi targu na
zapleczu na jakie czci do Harleya. Wychodz z nim na za
plecze do szopy i widz, e sprzedaje ca maszyn Harleya
97

w uywanych czciach, oprcz ramy, ktr klient ju ma.


Sprzedaje to wszystko za 125 dolarw. Cakiem nieza cena.
Nauczy si co nieco o motocyklach, zanim to wszystko
zoy razem zauwaam w drodze powrotnej do szopy.
To najlepszy sposb, aby si nauczy odpowiada Bill,
miejc si.
Ma wtryski i gumy do podprek pod stopy, ale nie ma linki
do nacigania acucha. Zakadam gumy i wtryski, usuwam
czkawk jaowego biegu i jad z powrotem do hotelu.
Kiedy nadjedam, Sylwia, John i Chris schodz wanie
z rzeczami po schodach. Wyraz ich twarzy wskazuje, e s w ta
kim samym dobrym nastroju jak ja. Idziemy w d gwnej ulicy,
znajdujemy jak restauracj i zamawiamy steki na obiad.
To wspaniae miasto mwi John naprawd wspa
niae zdziwiony jakby, e jeszcze takie istniej. Rozgl
daem si wszdzie dzisiaj rano. Maj tu bary dla hodowcw
byda, wysokie buty, klamry do pasw ze srebrnych dolarwek,
Levisy, Stetsony, wszystko... i to wszystko jest prawdziwe. To
nie jest adna komercjonalna tandeta. Dzisiaj rano w barze
o kilka domw std zaczli ze mn rozmawia, tak jak gdybym
spdzi tutaj cae ycie.
Zamawiamy kolejk piwa. Po znaku podkowy na cianie po
znaj, e jestemy w krlestwie piwa Olimpia i zamawiam to
wanie piwo.
Pomyleli chyba, e jestem z jakiego ranczo czy co ta
kiego cignie John i ten starszy facet opowiada wszy
stkim, e nie zamierza odda czegokolwiek tym przekltym cho
pakom, a ja naprawd z przyjemnoci tego suchaem.
Dziewczyny dostan ranczo, poniewa przeklte chopaki wy
daj kady cent, jaki dostan na wizyty u sodkiej Zuzi.
John przerywa ze miechem. Powiedzia, e auje, e w og
le ich wychowa i tak dalej. Mylaem, e takie problemy prze
stay istnie od trzydziestu lat, ale okazuje si, e nie tutaj.
Tymczasem nadesza kelnerka ze stekami i natychmiast za
bieramy si do krojenia. Praca przy motocyklu dodaa mi ape
tytu.
Jest jeszcze co, co powinno ci zainteresowa mwi
John. W barze mwili o Bozeman, dokd jedziemy. Powie
dzieli, e gubernator Montany mia list pidziesiciu radyka
w spord profesorw uczelni w Bozeman, ktrych zamierza
usun. Pniej zgin w katastrofie lotniczej.
To byo dawno temu odpowiadam.
Stwierdzam, e steki s naprawd dobre.
Nie wiedziaem, e mieli tak wielu radykaw w tym Stanie.

98

Maj tam ludzi wszelkiego rodzaju mwi. Ale


taka bya wanie polityka prawicy.
John bierze sobie jeszcze troch soli i po chwili mwi:
Jaki felietonista z Waszyngtonu przejeda tdy i zamieci
to wczoraj w swoim felietonie, std te rozmowy. Rektor uczelni
potwierdzi.
Czy wydrukowali t list?
Nie wiem. Czy znasz kogo z nich?
Jeli maj pidziesit nazwisk, moje musi by jednym
z nich.
Obydwoje popatrzyli na mnie z pewnym zdziwieniem. Tak
naprawd to nie wiem wiele na ten temat. To by on, oczywicie,
i z niejakim poczuciem skrpowania z tego wanie powodu wy
janiam, e radyka" w hrabstwie Gallatin w Montanie troch
rni si od tego, czym jest radyka gdzie indziej.
Bya to uczelnia mwi im gdzie wcignito na
indeks on prezydenta Stanw Zjednoczonych jako zbyt kon
trowersyjn".
Kogo?
Eleonor Roosevelt.
Wielki Boe mieje si John to musiao by nad
zwyczajne.
Chcieliby dowiedzie si czego wicej, ale trudno mi powie
dzie cokolwiek. Przypominam sobie jednak jeszcze co.
W podobnej sytuacji mwi prawdziwy radyka
odnajduje si w prawdziwie doskonaym ukadzie. Moe zrobi
prawie wszystko, co zechce i wyj z tego cao, gdy jego opo
nenci ju zrobili z siebie osw. Cokolwiek powie, na ich tle
bdzie wyglda dobrze.
Po drodze z miasta mijamy park, ktrego widok przywoa
ostatniej nocy co ze wspomnie. To by po prostu obraz gazi
drzew widzianych z dou... Spa na awce w tym parku, pewnej
nocy w drodze przez Bozeman. To dlatego nie rozpoznaem tego
lasu wczoraj. Przyby tu w nocy po drodze na uczelni w Bo
zeman.

9
Jedziemy teraz dolin Yellowstone wprost poprzez Montan.
Bylica, charakterystyczna dla Zachodu, na przemian z polami
kukurydzy rodkowego Zachodu, zalenie od tego, dokd sigaj
systemy nawadniajce idce od rzeki. Niekiedy mijamy prosto
pade bloki skalne, a droga prowadzi nas na tereny nawodnione,
ale na og trzymamy si blisko rzeki. Przejedamy obok znaku
z nazwiskami Lewisa i Clarka. Widocznie ktry z nich prze
chodzi tdy w czasie jakiego odskoku z Northwest Passage.
To brzmi niele. Nadaje si do chautauua. My take jeste
my waciwie na czym w rodzaju Northwest Passage. Znowu
pola, pola i pustynia wok nas, i tak upywa dzie.
Chciabym teraz pj dalej za tym samym duchem, ktrego
ciga Fedrus za racjonalizmem, za tym nudnym i skompli
kowanym, klasycznym duchem podstawowej formy.
Dzi rano mwiem o hierarchiach myli s> systemie. Te
raz chc opowiedzie o metodach odnajdywania drogi wrd tych
hierarchii o logice.
Stosowane s dwa rodzaje logiki, indukcyjna i dedukcyjna.
Wnioskowanie indukcyjne zaczyna si od obserwacji maszyny
i prowadzi do oglnych wnioskw. Na przykad, jeli motocykl
natrafia na dziur w drodze i silnik przerywa, nastpnie naje
da na drug dziur i silnik przerywa, wreszcie wpada w kolejn
dziur i silnik przerywa, a potem przebywa dugi odcinek gad
kiej drogi i nie ma przerywania, mona logicznie wywnioskowa,
e przerywanie zostao spowodowane wybojami. Dochodzenie od
odosobnionych dowiadcze do oglnych prawd jest indukcj.
Wnioski dedukcyjne s jej odwrotnoci. Poczynajc od ogl
nej wiedzy przewiduje si poszczeglne fakty. Na przykad, jeli
ze znajomoci hierarchii faktw, dotyczcych maszyny, mecha
nik wie, e klakson motocykla zasilany jest wycznie przez
elektryczno pochodzc z akumulatora, moe logicznie wnio-

100

skowa, e jeli akumulator jest wyczerpany, klakson nie bdzie


dziaa. To jest dedukcja.
Rozwizanie problemw zbyt zoonych dla zdrowego roz
sdku uzyskuje si w dugich cigach wnioskw indukcyjnych
i dedukcyjnych, przeplatajcych si wielokrotnie pomidzy rze
czywist maszyn, a zawartym w podrcznikach jej hierarchi
cznym obrazem. Prawidowy program dla takiego splotu kom
plikacji sformuowany zosta w postaci metody dowiadczalnej.
W praktyce nigdy nie zetknem si z problemem utrzyma
nia motocykla na tyle zoonym, aby wymaga zastosowania
sformalizowanej metody dowiadczalnej w caej jej rozcigoci.
Naprawa nie nastrcza tak trudnych problemw. Kiedy myl
o metodzie dowiadczalnej, czasem przychodzi mi na myl obraz
olbrzymiego potwora, potnego buldoera, powolnego, uparte
go, toczcego si ciko i niestrudzenie, ale niezwycionego.
Metoda ta pochania dwu- lub piciokrotnie wicej czasu ni niesformalizowane dziaanie mechanika, ale wiadomo, e uwie
czona jest rozwizaniem.
Nie ma wady motocykla, ktra mogaby si oprze takiej
metodzie. Kiedy natkne si na co istotnie trudnego, prbo
wae wszystkiego, amae sobie gow i nic z tego nie wycho
dzio, to wiesz ju, e tym razem Natura naprawd postanowia
przysporzy ci trudnoci i powiadasz: Zgoda, Naturo, prze
staj ju by miym facetem i uruchamiasz sformalizowan
metod dowiadczaln.
Dlatego wanie prowadzi si dziennik roboczy. Wszystko
podlega formalnemu zapisowi, tak e w kadym przypadku
wiesz, gdzie jeste, gdzie bye, dokd zmierzasz i dokd chcesz
doj. W pracy naukowej i w technice elektronicznej jest to ko
nieczno, w innym bowiem razie problemy staj si tak zoone,
e gubisz si w nich i wikasz, zapominasz, o czym wiesz, a czego
nie wiesz i musisz da za wygran. W utrzymaniu motocykla
sprawy nie wcigaj ci a tak daleko, ale kiedy wkrada si
zamieszanie, dobrze jest powstrzyma je postpowaniem formal
nym i dokadnym. Czasami sama czynno sporzdzenia listy
problemw rozjania ci w gowie i ukazuje ich rzeczywist posta.
Wprowadzane do notatnika logiczne stwierdzenia dziel si
na sze grup: 1) okrelenie problemu, 2) hipoteza co do przy
czyny, 3) testowanie kadej hipotezy, 4) przewidywane wyniki
testw, 5) rzeczywiste wyniki testw, 6) wynikajce z tych re
zultatw wnioski. Ukad taki nie rni si od formalnego ukadu
wielu uczelnianych i licealnych notatnikw, ale celem nie jest
tutaj tylko wypenienie czasu. Celem tym jest tutaj precyzyjne
sterowanie mylami, ktre zawiod, jeli braknie im dokadnoci.

101

Prawdziwym celem metody dowiadczalnej jest upewnienie


si, e Natura nie wmwia ci znajomoci czego, czego napra
wd nie poznae. Nie ma na wiecie mechanika ani naukowca,
ktry nie wycierpiaby dostatecznie duo z powodu takiego wa
nie zudzenia, aby nie by instynktownie ostronym. Oto pra
wdziwy powd bezbarwnoci i ostronoci towarzyszcej tak
wielu naukowym i mechanicznym informacjom. Jeli wpadniesz
w beztrosk lub zaczniesz upiksza informacje naukowe, do
dajc tu i wdzie kwiatuszek, Natura rycho zrobi z ciebie zu
penego durnia. Czyni to zreszt dostatecznie czsto, nawet
wwczas, kiedy nie dajesz jej po temu sposobnoci. Majc do
czynienia z Natur, trzeba by niezmiernie ostronym i sztywno
trzyma si regu logiki: jeden logiczny polizg, a caa naukowa
fasada przeksztaca si nagle w ruin. Jedna faszywa dedukcja
co do maszyny i moesz zabdzi bez wyjcia.
W pierwszej czci metody dowiadczalnej, polegajcej na
okreleniu problemu, caa sztuka polega na tym, aby nie stwier
dza absolutnie nic wicej od tego, co wiadomo na pewno. Zna
cznie lepiej jest wprowadzi zapis: Rozwiza problem dla
czego motor nie pracuje"?, co nie brzmi moe zbyt ambitnie,
ni: Rozwiza problem: gdzie jest wada w systemie ele
ktrycznym"?, jeli nie wiesz z ca pewnoci, e kopot jest
wanie tam. Powiniene zapisa: Rozwiza problem: Dlaczego
motor nie dziaa", a potem postawi jako pierwsz hipotez w
czci drugiej: Hipoteza numer jeden: Uszkodzenie w systemie
elektrycznym". Wymylasz tyle hipotez, ile tylko moesz, po
czym projektujesz dowiadczenia dla ich zbadania, aby si prze
kona, ktre z nich s prawdziwe, a ktre faszywe.
Ostrone podejcie do wstpnych problemw chroni od przy
jcia cakiem niewaciwego kierunku, co mogoby pocign za
sob cae tygodnie dodatkowej pracy, czy te nawet wprowadzi
w cakiem lepy zauek. Z tego to powodu naukowe formuowa
nie pyta wydaje si czsto pozornie gupawe. Po to s jednak
tak wanie stawiane, aby unikn bezsensownych pomyek
pniej.
Trzecia cz metody dowiadczalnej, zwana eksperymento
waniem, jest niekiedy uwaana przez romantykw za sam na
uk, gdy jest to jedyna jej cz dobrze widoczna. Widz, e
ludzie robi odkrycia, biegajc pord mnstwa rur i przedziw
nego sprztu. Nie widz natomiast eksperymentu jako ogniwa
w szerszym procesie intelektualnym i dlatego te czsto myl
eksperymenty z pokazami, ktre wygldaj tak samo. Prezenter
fantastycznego pokazu naukowego przeprowadzanego przy uy
ciu sprztu wartoci pidziesiciu tysicy dolarw, prosto z fil-

102

mu Frankenstein, nie popenia nic naukowego, jeli z gry wie,


jakie bd rezultaty jego stara. Z drugiej za strony, mechanik
naciskajcy klakson w celu sprawdzenia, czy akumulator dziaa,
przeprowadza nieformalny naukowy eksperyment. Sprawdza
hipotez poprzez postawienie pytania naturze. Naukowiec
z ekranu telewizyjnego mamroczcy ze smutkiem Ekspery
ment si nie uda, nie zdoalimy osign tego, na co mielimy
nadziej" cierpi gwnie z powodu kiepskiego scenarzysty. Eks
peryment nigdy nie jest porak wycznie dlatego, e nie do
prowadzi do osignicia oczekiwanych wynikw. Porak jest
wtedy tylko, kiedy zawodzi rwnie w odpowiednim zbadaniu
postawionej hipotezy, kiedy dane, jakich dostarcza, nie dowodz
niczego ani jej nie potwierdzajc, ani nie obalajc.
Zrczno polega w tym momencie na podejmowaniu takich
dowiadcze, ktre sprawdzaj wycznie postawion hipotez,
nic mniej i nic wicej. Jeli klakson trbi, a mechanik wnio
skuje, e cay system elektryczny pracuje, pakuje si tym sa
mym w duy kopot. Doszed bowiem do nielogicznego wniosku.
Dwik klaksonu wiadczy o tym jedynie, e akumulator i kla
kson dziaaj. Aby zaprojektowa eksperyment prawidowo,
nasz mechanik musi myle bardzo rygorystycznie o bezpored
nich zwizkach przyczynowych. To ju wiemy z hierarchii. Kla
kson nie poruszy motocykla. Take akumulator tego nie spo
woduje, chyba e w bardzo poredni sposb. Miejsce, w ktrym
system elektryczny bezporednio sprawia, e motor zapala,
znajduje si na wiecach zaponowych i jeeli tam nie sprbu
jesz, na wyjciu tego systemu, nigdy nie bdziesz wiedzia, czy
wada jest w obwodzie elektrycznym czy gdzie indziej.
Aby to prawidowo sprawdzi, mechanik wykrca wiec
i przytyka j do silnika, tak e masa wiecy jest uziemiona,
kopie rozrusznik i obserwuje, czy w przerwie wiecy pojawi si
niebieska iskra. Jeeli jej nie ma, moe wywnioskowa jedno
z dwojga: a) jest gdzie przerwa w obwodzie elektrycznym lub
b) eksperyment jest kiepsko przeprowadzony. Jeeli ma do
wiadczenie, bdzie prbowa jeszcze kilkakrotnie, sprawdzajc
cza, chwytajc si wszelkich znanych mu sposobw uzyskania
iskry na wiecy. Nastpnie, jeli nie moe tego osign, wnio
skuje ostatecznie, e prawidowy jest wniosek a), w obwodzie
wystpuje przerwa i eksperyment jest zakoczony. Udowodni,
e jego hipoteza jest suszna.
W ostatniej fazie, we wnioskach, jego zrczno polega na
tym, aby nie stwierdzi nic ponadto, co udowodni eksperyment.
Nie dowid on, e motocykl ruszy po usuniciu wady systemu
elektrycznego. Mog by inne wady. Mechanik wie jednak, e

103

motocykl nie ruszy, dopki system elektryczny nie bdzie pra


cowa i ustala nastpne formalne zadanie: Rozwiza problem:
co zawodzi w systemie elektrycznym"?
Potem stawia i sprawdza hipotezy. Poprzez stawianie wa
ciwych pyta, wybr waciwych dowiadcze i wyciganie wa
ciwych wnioskw mechanik schodzi coraz niej po stopniach
hierarchii motocykla, dopty, dopki nie znajdzie okrelonej,
konkretnej przyczyny lub przyczyn niesprawnoci motocykla,
a nastpnie oddziaywuje na nie tak, e jej ju nie powoduj.
Niewprawny obserwator zauwaa tylko czynnoci fizyczne
i czsto odnosi wraenie, e one s gwn treci pracy mecha
nika. W istocie praca fizyczna jest najmniejsz i najatwiejsz
czci jego zadania. Najwiksza cz polega bez wtpienia na
starannej obserwacji i precyzyjnym myleniu. Z tego wanie po
wodu mechanicy wydaj si czasem podczas przeprowadzania
prb tak mao komunikatywni i wstrzemiliwi. Nie lubi, kiedy
zwracasz si do nich wwczas, gdy koncentruj si na tworach
wyobrani, na hierarchiach i tak naprawd nie patrz w ogle
ani na ciebie, ani na fizyczny motocykl. Eksperyment jest dla
nich czci programu rozszerzenia ich wasnej hierarchii wiedzy
o niesprawnym motocyklu i porwnania jej z prawidow hie
rarchi zawart w ich umysach. Rozpatruj podstawow form.

Nasz drog nadjeda z przeciwka samochd z przyczep,


wyprzedzajc kogo i ma trudnoci z wejciem z powrotem na
swj pas. Byskam reflektorem, aby si upewni, e nas widzi.
Widzi, ale nie daje rady. Pobocze jest wskie i wyboiste. Wyrzuci
nas, jeli na nie zjedziemy. Hamuj, trbi, byskam. Boe
wszechmogcy, on wpada w panik i kieruje si na nasze po
bocze! Trzymam si sztywno krawdzi jezdni. Ju wali na nas!
W ostatniej chwili zmienia zamiar i mija nas o centymetry.
Na jezdni przed nami koziokuje rozczapierzone kartonowe
pudo i zanim go miniemy, przygldamy mu si dugo. Spado
widocznie z jakiej ciarwki.
Teraz przychodzi wstrzs. Gdybymy byli w samochodzie,
byoby to zderzenie czoowe. Albo dachowanie w rowie.
Podcigamy do maego miasteczka, ktre rwnie dobrze mo
goby si znajdowa w samym rodku Iowy. Wszdzie wok
ronie wysoko kukurydza, a w powietrzu unosi si ciko zapach
nawozw. Odchodzimy od zaparkowanych motocykli do wielkie
go starego budynku o wysokich pokojach. Tym razem zama
wiam do piwa wszystkie rodzaje przeksek, jakie tylko maj
i zjadamy spniony obiad zoony z orzeszkw ziemnych, dmu-

104

chanej kukurydzy, precli, patkw kartoflanych, suszonej sar


deli, suszonej i wdzonej ryby jakiego nieznanego gatunku
z wielk iloci maych oci, Slim Jims, Long Johns, peperoni,
frytek, orzechw do piwa, pasty z szynkowych kiebasek, skrki
ze smaonej wieprzowiny i kilku sezamek o jakim dodatkowym
smaku, ktrego nie jestem w stanie okreli.
Jeszcze jest mi sabo mwi Sylwia.
Jakim cudem przyszo jej do gowy, e to kartonowe pudo
koziokujce bez koca na jezdni to nasz motocykl.

10
Ponownie jestemy w dolinie. Niebo tu jest nadal ograniczo
ne skalnymi blokami po obydwch stronach rzeki, ale s one
teraz bliej siebie, bliej, ni byy rankiem. Dolina zwa si,
w miar jak zbliamy si do rde rzeki.
Jestemy take w pocztkowym punkcie spraw, ktre przed
stawiam i teraz mona w kocu zacz mwi o wyanianiu si
Fedrusa z gwnego prdu myli racjonalistycznej w jego pogoni
za duchem samego racjonalizmu.
By taki fragment, ktry Fedrus czyta i powtarza tyle razy,
e zapamitaem go w caoci. Zaczyna si tak:
W wityni nauki jest wiele rezydencji... rni s ich
mieszkacy i rne motywy, ktre ich tam przyprowadziy.
Wielu zwraca si ku nauce z radosnego poczucia nad
rzdnej siy intelektualnej; nauka jest ich szczeglnym pry
watnym sportem, ktry uprawiaj dla barwnoci dowiad
cze i ku zadowoleniu ambicji; wielu innych, ktrych mona
znale w wityni, zaoferowao pody swego umysu na jej
otarzu z pobudek praktycznych. Gdyby Anio, zesany przez
Pana, wypdzi ze wityni ludzi nalecych do obydwch
tych kategorii, zrobioby si puciej w widocznej mierze, ale
kilkoro postaci zarwno z teraniejszoci jak i przeszoci
pozostaoby w jej wntrzu... Jeli osobnicy, ktrych wanie
wygnalimy, byliby tam jedynymi ludmi, witynia nigdy
nie byaby bardziej moliwa ni drzewo skadajce si tylko
z pnczy... ci, ktrzy znaleli aski u anioa... s to troch
dziwne, mao komunikatywne, samotne postacie, mniej do
siebie wzajemnie podobne ni tumy odrzuconych.
Co ich sprowadzio do wityni... nie ma jednoznacznej
odpowiedzi na to pytanie... ucieczka od codziennoci, z jej
bolesn surowoci i beznadziejnym smutkiem, z pt was106

nych zmiennych poda. Subtelna natura tskni za ucie


czk ze zgieku i cisku otoczenia, w cisz wysokich gr,
gdzie wzrok biegnie swobodnie w stale jeszcze czystym po
wietrzu i radonie napotyka spokojne, jakby dla wiecznoci
stworzone ksztaty.
Ustp ten pochodzi z wygoszonej w 1918 roku mowy mo
dego niemieckiego naukowca, Alberta Einsteina.
Fedrus ukoczy pierwszy rok uniwersytetu w wieku pit
nastu lat. Jego przedmiotem bya ju wtedy biochemia i zamie
rza specjalizowa si w badaniach zwizkw pomidzy wiatem
organicznym i nieorganicznym, znanych teraz pod nazw bio
logii molekularnej. Nie myla o tym jako o karierze. By bardzo
mody i by to dla cel szlachetnie idealistyczny.
Stan umysu, ktry umoliwia czowiekowi wykonywanie
pracy tego rodzaju, jest bliski religijnemu lub miosnemu
upojeniu. Codzienny wysiek nie wywodzi si z wyrozumowanego zamiaru, lecz wprost z serca.
Gdyby Fedrus wkroczy do wityni nauki dla zaspokojenia
ambicji lub z powodw przyziemnych, by moe nigdy nie przyszoby mu zadawa pyta o natur naukowej hipotezy jako jed
noci w samej sobie. Zadawa jednak takie pytania i nie by
zadowolony z odpowiedzi.
Formuowanie hipotez jest najbardziej tajemniczym ze wszy
stkich elementw metody dowiadczalnej. Nikt nie wie, skd
pochodz. Siedzi kto w pokoju i nagle olnienie pojmuje
co, czego nie rozumia przedtem. Hipoteza nie stanowi prawdy,
dopki nie jest sprawdzona. Prby nie s bowiem jej rdem,
jest ono gdzie indziej.
Einstein powiedzia:
Czowiek usiuje stworzy sobie uproszczony i zrozumiay
obraz wiata, ktry najlepiej mu odpowiada. Nastpnie pr
buje powstay wszechwiat zastpi w pewnej mierze wia
tem dowiadczenia, a wic przezwyciy go... Czyni ten
wszechwiat i jego struktur orodkiem swego ycia uczu
ciowego, szukajc w ten sposb spokoju i pogody, ktrej nie
moe znale w sscym wirze osobistego dowiadczenia.
...Zadaniem nadrzdnym jest... dojcie w drodze czystej
dedukcji do uniwersalnych praw, w oparciu o ktre ten
wszechwiat moe by zbudowany. Nie ma adnej logicznej
cieki do tych praw, tylko opierajca si na dowiadczeniu
intuicja moe do nich doprowadzi...

107

Intuicja? Tolerancja? Niezwyke sowa na temat pochodzenia


wiedzy naukowej.
Naukowiec mniejszej miary ni Einstein mgby powiedzie:
Przecie wiedza naukowa pochodzi od n a t u r y . Natura do
starcza hipotez." Ale Einstein rozumia, e tak nie jest. N a t u r a dostarcza jedynie danych dla eksperymentowania.
Umys niszego lotu mgby wtedy podsun kolejne wyja
nienie: Zgoda, wobec tego czowiek tworzy hipotezy". Einstein
zaprzecza rwnie temu. Nikt powiedzia kto rzeczywi
cie wnikn w spraw, nie zaprzeczy, e w praktyce wycznie
wiat zjawisk okrela system teoretyczny, i to pomimo faktu,
e nie ma adnego teoretycznego powizania pomidzy zjawi
skami a ich teoretycznymi opisami".
Wyom dokonany przez Fedrusa zdarzy si wwczas, kiedy
w wyniku dowiadczenia laboratyjnego zainteresowa si hipo
tez jako swoistym bytem. Zauwaa stale od nowa w swej pracy
w laboratorium, e to, co mogoby si zdawa najtrudniejsz
czci pracy naukowej, wymylanie hipotez, byo nieodmiennie
najatwiejsze. Wydawao si, e podsuwa je sama czynno za
pisywania wszystkiego jasno i precyzyjnie. Kiedy sprawdza hi
potez numer jeden, przychodzi mu na myl cay potop innych,
a kiedy je poddawa dowiadczeniom, przychodziy mu na myl
jeszcze inne, a kiedy z kolei dowiadcza tych, wci nowe przy
chodziy mu do gowy, dopty, dopki stawao si bolenie wi
doczne, e podczas kiedy kontynuowa sprawdzanie hipotez
i eliminowa je lub potwierdza, ilo ich si nie zmniejszaa.
W rzeczywistoci zwikszaa si w miar jego postpw.
Z pocztku wydawao mu si to zabawne. Uku prawo, ktre
w zaoeniu miao mie artobliwo prawa Parkinsona: Liczba
racjonalnych hipotez, ktre mog objani dowolne zjawisko,
jest nieskoczona". Wyczerpanie hipotez nigdy nie sprawiao
mu przyjemnoci. Nawet wwczas, kiedy jego dowiadczenia wy
daway si cakowicie zakoczone na kady wyobraalny sposb,
wiedzia, e jeli tylko usidzie i pozwoli bdzi mylom dosta
tecznie dugo, nowa hipoteza pojawi si bez wtpienia. I tak
zawsze byo. Ju po kilku zaledwie miesicach od ukucia tego
prawa, zacz wtpi zarwno w jego artobliwo jak i poytek.
Przyzna trzeba, e prawo to stanowi niema rys na gma
chu naukowego dowodzenia. Cakowicie nihilistyczne, jest ka
tastrofalnym logicznym zaprzeczeniem zasadniczej susznoci
wszelkich metod dowiadczalnych.
Jeeli celem metody dowiadczalnej jest wybr spord mn
stwa hipotez, za liczba hipotez ronie szybciej od moliwoci
ich sprawdzenia metod eksperymentaln, wwczas jasnym

108

jest, e nigdy nie mona sprawdzi wszystkich. Jeeli nie mona


sprawdzi wszystkich hipotez, to adne wyniki eksperymentu
nie przynosz rozstrzygnicia i caa metoda nie prowadzi do
celu, do ustalenia udowodnionej wiedzy.
Einstein powiedzia na ten temat: Ewolucja wykazaa, e
ze wszystkich naukowych konstrukcji, w kadym okrelonym
momencie, jedna okazywaa si absolutnie nadrzdna nad po
zostaymi" i pozostawi to bez dalszych wyjanie. Dla Fedrusa
jednak bya to niewiarygodnie wta odpowied. Stwierdzenie
w kadym okrelonym momencie" wstrzsno nim prawdziwie.
Czy Einstein rzeczywicie chcia stwierdzi, e prawda jest fun
kcj czasu? Stwierdzi tak to unicestwi najbardziej pod
stawowe zaoenia wszelkich nauk!
Ale oto bya caa historia nauki, wyrany cig stale nowych
i zmieniajcych si wyjanie dawnych faktw. Przedziay czasu
wydaway si cakiem przypadkowe, nie mg dostrzec adnego
w nich porzdku. Niektre prawdy naukowe wydaway si trwa
przez wieki, inne mniej ni rok. Prawda naukowa nie bya do
gmatem ustalonym na wieczno, lecz tymczasowym, mierzal
nym bytem, ktry podlega badaniu, tak jak cokolwiek innego.
Studiowa te prawdy naukowe, a ujawniajca si przyczyna
ich przejciowego charakteru wzburzaa go jeszcze bardziej. Wy
gldao na to, e okresy trwania tych prawd s odwrotn fun
kcj intensywnoci wysiku naukowego. Tak wic prawdy na
ukowe dwudziestego stulecia wydaj si mie krtszy okres
ycia ni prawdy ubiegego wieku, gdy dziaalno naukowa
obecnie jest znacznie szersza. Jeeli aktywno naukowa w na
stpnym stuleciu wzronie dziesiciokrotnie, mona si spodzie
wa, e przewidywany ywot jakiejkolwiek prawdy naukowej
skrci si by moe do jednej dziesitej obecnej dugoci. Wielo
hipotez skraca okres trwania istniejcej prawdy im wicej
hipotez, tym krtszy ten okres. Nie wydaje si, aby istniaa
jakakolwiek inna przyczyna rosncej liczebnoci hipotez w cigu
ostatnich dziesicioleci ni sama metoda naukowa. Im lepiej si
przygldasz, tym wicej widzisz. Zamiast wybra jedn prawd
spord wieloci, zwikszasz wielo. Logicznie oznacza to, e
dc do niezmiennej prawdy, w istocie nie idziesz wcale w tym
kierunku. Oddalasz si od celu! To wanie zastosowanie twojej
metody powoduje zmienno prawdy!
To, co Fedrus dostrzega ze swego wasnego poziomu, byo
zjawiskiem nierozerwalnie zwizanym z histori nauki, trzyma
nym dugie lata pod korcem. Przewidywane i rzeczywiste wyniki
naukowych poszukiwa s diametralnie przeciwstawne, a nie
wydaje si, aby ktokolwiek zwraca na ten fakt wiksz uwag.

109

Celem metody naukowej jest wybranie jednej jedynej prawdy


spord wielu prawd hipotetycznych. Na tym wanie, bardziej
ni na czymkolwiek innym, polega nauka. Historycznie dokonaa
jednak nauka czego cakowicie przeciwnego. Poprzez coraz wi
ksze mnoenie faktw, informacji, teorii i hipotez, sama prowadzi
ludzko od jednej absolutnej prawdy do wielu prawd, nieokre
lonych i wzgldnych. Nie kto inny ni nauka sama jest gwnym
sprawc chaosu spoecznego, producentem nijakich myli i war
toci, ktre miay by wyeliminowane dziki racjonalnej wiedzy.
To, co Fedrus widzia przed laty, w osamotnieniu swego wasnego
laboratorium, mona teraz dostrzec w wiecie technologii wsz
dzie. Naukowo wyprodukowana antynauka chaos.
Moemy ju teraz cofn si troch, aby dostrzec znaczenie
opowiadania o tym czowieku w powizaniu ze wszystkim, co
powiedziano poprzednio o podziale na klasyczne i romantyczne,
oraz o niemonoci pogodzenia tych podej. Odmiennie od wielu
romantykw zaniepokojonych chaotycznymi zmianami w sferze
duchowej czowieka, wymuszanymi przez siy nauki i technolo
gii, Fedrus ze swym klasycznie wyszkolonym umysem by
w stanie zrobi wicej, ni tylko trwonie zaamywa rce, ra
towa si ucieczk lub potpia rzeczywisto, nie oferujc ad
nego rozwizania.
Jak ju powiedziaem, wskazywa na wiele rozwiza, lecz
problem by tak gboki, trudny i skomplikowany, e nikt nie
pojmowa naprawd powagi jego usiowa i dlatego te albo nie
rozumiano tego, co mwi, albo rozumiano go le.
Przyczyn naszego wspczesnego kryzysu spoecznego, po
wiedziaby Fedrus, jest bd genetyczny w naturze samego ro
zumu. Kryzys ten bdzie trwa dopty, dopki bd ten nie b
dzie usunity. Nasze wspczesne praktykowanie racjonalizmu
nie prowadzi spoeczestwa ku lepszemu wiatu. Oddala nas
ode coraz bardziej. Od czasw Renesansu takie podejcie przy
nosio korzyci i przynosi je bdzie tak dugo, jak dugo domi
nowa bd potrzeby zaspokojenia braku ywnoci, produkcji
ubra i budowy dachu nad gow. Lecz teraz, kiedy potrzeby
te nie s tak naglce dla wielu ludzi, pojawiaj si inne ocze
kiwania. Zaczyna si dostrzega to podejcie takim, jakim jest
naprawd uczuciowo jaowe, estetycznie nie znaczce i du
chowo puste. Tak jest dzisiaj i tak bdzie dugo jeszcze.
Mam przed oczami obraz burzliwego, nieustajcego kryzysu
spoecznego, ktrego gbokoci nikt naprawd nie rozumie, nie
mwic o tym, aby dysponowa rozwizaniem. Widz ludzi po
dobnych Johnowi i Sylwii, ktrzy yjc w zagubieniu i cako
witym wyobcowaniu w racjonalnej strukturze cywilizowanego

110

ycia poszukuj rozwiza poza ni i nie znajduj adnych,


ktre by ich zadowalay. A potem pojawia si obraz Fedrusa
w laboratorium i jego samotnych, wyizolowanych abstrakcji
zajtego w istocie tym samym kryzysem. Rozpoczyna jednak
z innego miejsca i zda w przeciwnym kierunku a ja tutaj
prbuj poczy obydwa te obrazy. Moje zachowania czasami
wygldaj na zagubione. Nikt z tych, do ktrych Fedrus si
zwraca, nie wydawa si przejmowa zjawiskiem, ktre jego
samego tak intrygowao. Zdawali si mwi: Wiemy, e metoda
dowiadczalna jest suszna, po c wic te pytania?"
Nie rozumia takiego podejcia, nie wiedzia, co z tym pocz,
a poniewa nie para si nauk ani dla osobistych, ani przyzie
mnych powodw, zatrzyma si po prostu. Byo to tak, jak gdyby
podziwia w, opisany przez Einsteina, krajobraz grski peen
spokoju i nagle dostrzeg jak szczelin pomidzy szczytami,
luk powsta z czystej nicoci. Aby t luk poj, musia sto
pniowo i w mkach przyzna, e gry, ktre wydaway si by
wieczne, mog by take czym innym... by moe wytworem
jego wyobrani. I to go powstrzymao.
I tak Fedrus, ktry w wieku pitnastu lat ukoczy pierwszy
rok studiw, w wieku siedemnastu zosta wydalony z uniwer
sytetu z powodu kiepskich ocen. Jako oficjalne przyczyny po
dano niedojrzao i brak zainteresowania studiami.
Nikt nie mg nic zrobi z t spraw, ani jej przeszkodzi,
ani naprawi. Uniwersytet nie mg go zatrzyma bez cakowi
tego odstpstwa od swych zasad. Trwajc w otpieniu, rozpocz
Fedrus dugie serie wdrwek, dajc si znosi prdom, odda
lajcym go od gwnego nurtu. Wywiody one jego umys w da
lekie regiony, z ktrych powrci wreszcie jednak t sam drog,
ktr my teraz podamy, tj. do samych wrt uniwersytetu.
Jutro ja podejm prb startu na tej drodze.
Wreszcie dotarlimy do podna gr. Zatrzymujemy si na
noc w Laurel. Powiewa chodny wietrzyk. Chd spywa od nie
gw w grze. Niebo za acuchem szczytw jest jeszcze cakiem
jasne, mimo i soce prawdopodobnie znikno za grami ju
okoo godzin temu.
Wszyscy razem Sylwia, John i Chris idziemy w gr
gwnej ulicy, wdrujemy w narastajcym zmroku i chocia roz
mawiamy o czym innym, czujemy obecno gr. Jestem szcz
liwy, e mog by tutaj, ale i nieco smutny z tego samego
powodu. Niekiedy troch lepiej jest by w podry, ni przyby
wa na miejsce.

111

11
Obudzony, zastanawiam si, skd pochodzi nasze poczucie
bliskoci gr, z pamici czy z czego wyczuwalnego w powietrzu.
Jestemy w hotelu, w piknym, starym, drewnianym pokoju.
Odblask soca pada na ciemne deski przez zason na oknie,
ale nawet przy zacignitej zasonie mog wyczu, e jestemy
w grach. Pokj wypeniony jest grskim powietrzem, chodnym,
wilgotnym i pachncym niemal. Pierwszy gboki oddech zach
ca mnie do nastpnego i jeszcze jednego, a z kadym czuj si
troch bardziej przytomny i wyskakuj z ka, podcigam za
son i wpuszczam promienie soca wspaniae, chodne,
ostre i czyste.
Ronie we mnie ochota, aby podej do Chrisa, potrzsn
nim porzdnie i wyrwa go ze snu, ale z yczliwoci czy te
moe z szacunku pozwalam mu spa troch duej. Bior ma
szynk do golenia i mydo i id po skrzypicej pododze do wspl
nej umywalni na drugim kocu dugiego korytarza, ktry cay
jest w tym samym ciemnym drewnie. Gorca woda w umywalni
paruje i bulgocze w rurach, za gorca zrazu do golenia, ale
wietna po wymieszaniu z zimn.
Przez okno obok lustra widz werand na tyach budynku
i po ukoczeniu toalety wychodz tam na chwil. Weranda jest
na poziomie wierzchokw drzew, otaczajcych hotel, co wydaje
si korespondowa jako z rzekim powietrzem tego poranka
i moimi odczuciami. Kady najlejszy nawet powiew porusza
gazkami i limi, ktre jak gdyby tylko tego oczekiway.
Chris wreszcie wsta. Sylwia, wychodzc ze swojego pokoju,
oznajmia, e jedli ju niadanie i e John wyszed gdzie przej
si, ale ona bdzie towarzyszy nam przy niadaniu.
Wszystko nas zachwyca tego ranka i rozmawiamy o przyje
mnych sprawach, wdrujc soneczn ulic do restauracji. Jaj
ka, gorce ciastka i kawa smakuj niebiasko. Sylwia i Chris
112

poufale rozprawiaj o jego szkole, przyjacioach i o rnych jego


sprawach osobistych, ja tymczasem wygldam przez due okno
na szereg sklepw po drugiej stronie ulicy. Jest teraz cakiem
inaczej ni tej samotnej nocy w Poudniowej Dakocie. A za tymi
budynkami ju gry i nieg...
Sylwia mwi, e John rozmawia z kim w miecie o innej
drodze do Bozeman, na poudnie, przez Yellowstone Park.
Na poudnie? pytam. Masz na myli Red Lodge?
Myl, e tak.
Nachodzi mnie wspomnienie nienych przestrzeni w czerwcu.
Ta droga idzie powyej drzewostanu.
A czy to le? pyta Sylwia.
Bdzie zimno. W mojej wyobrani pojawiaj si mo
tocykle wrd nienych pl i to my je prowadzimy. Ale za
to wspaniale.
Spotykamy si nastpnie z Johnem, podejmujemy decyzj
i ju wkrtce potem mijamy wiadukt kolejowy, wjedamy na
czarn nawierzchni drogi wijcej si poprzez pola ku grom
widniejcym przed nami. T drog jedzi Fedrus cay czas
i przebyski jego pamici zbiegaj si zewszd. Wysoki, ciemny
acuch Absaroka ogromnieje wprost przed nami.
Jedziemy wzdu jakiego potoku do jego rde. Potok niesie
wod, ktra zapewne jeszcze mniej ni godzin temu bya nie
giem. Strumie i woda przecinaj zielone i kamieniste pola,
kade nastpne pooone troch wyej od poprzedniego. Wszy
stko w socu jest ostre. Gbokie cienie, lnice wiato. Ciemnobkitne niebo. W promieniach jaskrawego soca jest gorco,
ale kiedy przejedamy pod przydronymi drzewami, robi si
nagle zimno.
Po drodze bawimy si w berka z maym, niebieskim porsche.
Wyprzedzamy go na sygnale, a potem on wyprzedza nas trbic
klaksonem, i tak wielokrotnie wyprzedzamy si wrd ciemnej
osiki i jasnej zieleni grskich traw i krzakw. Wszystko to za
pisuje si w naszej pamici.
On jechaby t drog, aby dosta si na szczyty, by nastpnie
przebywa w samotnoci przez trzy, cztery czy pi dni, potem
wrci po prowiant i znowu oddali si, potrzebujc tych gr
niemal fizjologicznie. Jego myli stay si tak rozlege i zawie,
ze potrzebowa spokoju i przestrzeni, aby panowa nad nimi.
Zdawao si, e godziny tworzenia mog zosta zniweczone po
jawieniem si najmniejszej nawet dygresji lub podjciem jakiej
kolwiek czynnoci. Nawet wwczas, przed obkaniem, nie my
la jak inni. Myla na poziomie, na ktrym wszystko si
porusza i zmienia, z ktrego znikny wartoci i prawdy insty-

113

tucjonalne i nic prcz wasnej osobowoci nie kae i dalej.


Wczesna poraka uwolnia go od poczucia jakiegokolwiek obo
wizku mylenia kanonami instytucjonalnymi i jego myl bya
ju niezalena w stopniu znanym tylko niewielu. Czu, e insty
tucje takie jak szkoy, kocioy, rzdy i organizacje polityczne
wszelkiego rodzaju maj tendencje do ukierunkowania myli dla
celw innych ni prawda, dla utrwalenia ich funkcji i dla kontroli
nad jednostkami, ktre tym funkcjom su. Zacz patrze na
swoj szybk porak jak na szczliwy przeom, na przypadko
w ucieczk z zastawionej na puapki i by przez cay czas, jaki
mu pozosta, bardzo wiadom puapek prawd instytucjonalnych.
Z pocztku nie widzia jednak tych spraw i nie myla o nich
w ten sposb, doszed do tego pniej. Ale gubi tutaj nieco ko
lejno rzeczy. To wszystko przyszo znacznie pniej.
Na pocztku Fedrus pocz poszukiwa prawd poza gwnym
nurtem myli. Nie byy to naczelne prawdy nauki, lecz ten ro
dzaj prawdy, ktry dostrzega si niejako z boku, ktem oka.
W pracy typu laboratoryjnego, kiedy caa twoja procedura goni
w pitk, kiedy albo nic nie wychodzi, albo jest tak niejasne,
czy te tak pogmatwane niespodziewanymi wynikami, e nie
mona si zorientowa, gdzie koniec, a gdzie pocztek czegokol
wiek wwczas zaczynasz patrze na boki, odrodkowo. Tego
wanie sowa uywa pniej, aby opisa rozwj wiedzy, ktry
nie odbywa si po linii prostej, jak moe wyznaczy strzaa
w locie, lecz nastpuje poprzez rozrost, jak gdyby ta strzaa
ogromniaa podczas lotu lub wwczas, gdy ucznik odkrywa, i
chocia strzaa trafia w dziesitk i wywalczya nagrod, to
jego gowa spoczywa na poduszce, a soce wpada przez okno.
Wiedza odrodkowa przychodzi z cakiem nieoczekiwanego kie
runku, ktry nie jest nawet rozpoznawany jako kierunek, dopki
sama wiedza si nie narzuci. Prawdy odrodkowe ukazuj fasz
aksjomatw i systemw, na ktrych dotychczas opierano si
w poszukiwaniach prawdy.
Wszystko wskazywao na to, e po prostu dryfowa. I rze
czywicie, prd go po prostu znosi. Tak trzeba si wanie za
chowywa, kiedy poszukujesz prawdy odrodkowej. Nie mg
przyj adnej znanej metody postpowania dla odkrycia jej
rde, gdy pierwotny bd lea w tych wanie metodach. Tak
wic da si unosi prdowi. I na nic wicej nie byo go sta.
Prd zanis go do armii, a ta wysaa go do Korei. W jego
pamici zachowa si ogldany z dziobu statku obraz rozwiet
lonej ciany, ktra wygldaa w zamglonym porcie jak promie
niejca brama niebios. Ten strzp pamici musia znaczy dla
bardzo wiele i myla o nim wielokro, gdy jakkolwiek do ni-

114

czego innego nie przystaje, to jest wielce wyrazisty, tak wyra


zisty, e sam do niego nieraz powracaem. Zdaje si, e jest
symbolem czego bardzo wanego, punktem zwrotnym.
Jego listy z Korei bardzo rni si od wszystkiego, co pisa
wczeniej, przywodz na myl ten sam punkt zwrotny. Pkaj
wprost od uczu. Pisze stron po stronie o najdrobniejszych
szczegach widzianych tam rzeczy: rynki, sklepy ze szklanymi
rozsuwanymi drzwiami, pochye dachy, drogi, chaty pokryte so
m, wszystko. Niekiedy peen ogromnego entuzjazmu, kiedy in
dziej przygnbiony, czasem wcieky albo znw w nastroju ar
tobliwym, jak stworzenie, ktre znalazo wyjcie z klatki, nie
wiedzc nawet, e byo ono tu pod jego nosem i rzucio si
w szalon gonitw po okolicy, poerajc oczyma wszystko w za
sigu wzroku.
Pniej zaprzyjani si z koreaskimi robotnikami, ktrzy
mwili troch po angielsku, ale chcieli si nauczy wicej, aby
zosta tumaczami. Spdza z nimi czas po pracy, w zamian za
co zabierali go na dugie sobotnio-niedzielne wdrwki wrd
wzgrz, aby pokaza mu swoje domy, przyjaci i objani sposb
ycia i mylenia w odmiennym krgu kultury.
Siedzia sobie przy ciece biegncej po piknych, smaganych
wichrami wzgrzach nad Morzem tym. Ry na tarasie poniej
cieki jest dojrzay i brunatny. Przyjaciele patrz wraz z nim
w d, na morze, na dalekie wyspy. Przy jedzeniu piknikowego
obiadu rozmawiaj pomidzy sob i z nim o hieroglifach i ich
zwizku ze wiatem. Mwi im, jak bardzo zdumiewajce jest to,
e przy pomocy stosowanych przez nich dwudziestu szeciu zna
kw mona opisa cay wszechwiat. Przyjaciele potakuj go
wami, jedzc to, co wyjli z puszek, i uprzejmie zaprzeczaj.
Rwnoczesne potwierdzenie i zaprzeczenie zbio go z tropu
i dlatego powtrzy swoje twierdzenie. Raz jeszcze nastpio ki
wanie gow, e tak i odpowied nie. Na tym koczy si ten
obraz, ale tak jak o tej cianie, myli o nim wielokrotnie.
Ostatnie, mocne wspomnienie z tej czci wiata zwizane
jest z lukiem statku transportujcego wojsko.
Jest w drodze do domu, w pustym i nie zajtym przez nikogo
luku. Jest sam na pryczy z ptna aglowego, przysznurowanego
do metalowej ramy, jak na trampolinie. Kady rzd skada si
z piciu trampolin, rzd za rzdem, wypeniaj cay pusty o
nierski przedzia.
Jest to przedzia pooony najbliej dziobu statku i ptna
na ssiednich ramach wznosz si i opadaj, podobnie jak o
dki podchodz do garda i opadaj. Chonie to uczucie wraz
z gbokim dudnieniem w stalowe pyty i uwiadamia sobie, e

115

nic oprcz tych oznak nie wiadczy o tym, e cay przedzia


wznosi si wysoko w powietrze, po czym znw zanurza w wo
dzie, wci i wci od nowa. Zastanawia si, czy to wanie
utrudnia mu skupienie uwagi na ksice, ktr ma przed sob,
ale dochodzi do wniosku, e to po prostu ksika jest trudna.
Jest to rozprawa o filozofii Wschodu, najtrudniejsza ksika,
jak kiedykolwiek czyta. Rad jest samotnoci i nudzie w tym
pustym luku dla wojska, inaczej nigdy by przez tak ksik
nie przebrn.
Znajduje tam twierdzenie, e w egzystencji ludzkiej wyst
puje czynnik teoretyczny, gwnie Zachodni (co odpowiada labo
ratoryjnej przeszoci Fedrusa), i estetyczny, wystpujcy
wyraniej na Wschodzie (co z kolei odpowiada jego koreaskiej
przeszoci), przy czym wydaje si, e obydwa czynniki nigdy
si nie spotkaj. Okrelenia teoretyczny" i estetyczny" wsp
brzmi z tym, co Fedrus nazwa pniej klasycznym i roman
tycznym rodzajem rzeczywistoci i to one prawdopodobnie,
w stopniu wikszym, ni przypuszcza, uksztatoway te termi
ny w jego umyle.
Jest wszelako rnica, polegajca na tym, e rzeczywisto
klasyczna jest gwnie teoretyczna, ale ma take swoj wasn
estetyk. Rzeczywisto romantyczna jest gwnie estetyczna, ale
ma rwnie teori. Podzia teoretyczno-estetyczny dotyczy skad
nikw jednego wiata, za podzia klasyczno-romantyczny wy
stpuje pomidzy dwoma odrbnymi wiatami. F. S. C. Northrop
w filozoficznym dziele pt. Spotkanie Wschodu i Zachodu suge
ruje, e naley lepiej rozpozna niezrnicowan cigo este
tyczn" jako rdo teorii.
Fedrus nie rozumia tego, ale po przybyciu do Seattle i zwol
nieniu z wojska zasiad w pokoju hotelowym na pene dwa tygo
dnie, zajada wielkie waszyngtoskie jabka i myla, myla
i jad jeszcze wicej, a wreszcie w wyniku rozpamitywanych
wspomnie i rozmyla powrci na uniwersytet, aby studiowa
filozofi. Dryfowanie skoczyo si. Rozpocz teraz pocig.
Nagle uderza nas z boku powiew zimnego powietrza, ciki
od zapachu sosen, wkrtce uderza w nas raz za razem i kiedy
zbliamy si do Red Lodge, czuj dreszcze.
W Red Lodge droga wesza nieomal w podne gry. Ciemny,
zowrbny masyw ponad nami przytacza nawet dachy budyn
kw po obydwch stronach gwnej ulicy. Ustawiamy motocykle
i rozpakowujemy bagae, aby wydosta ciep odzie. Po drodze
do restauracji mijamy sklep ze sprztem narciarskim, a na cia
nach restauracji widzimy wielkie fotografie trasy, ktr poje-

116

dziemy wyej. Bdziemy si wspina wyej i wci wyej, jedn


z najwyszych na wiecie drg o twardej nawierzchni. Odczu
wam niepokj i zdajc sobie spraw z jego irracjonalnoci, pr
buj si go pozby przez opowiadanie moim towarzyszom o cze
kajcej nas drodze. Nie ma sposobu, aby zlecie. Nie ma
niebezpieczestwa dla motocykla. Raptem do gowy przychodzi
ci jednak refleksja: gdyby z takiego miejsca w grze rzuci w d
kamie, musiaby on przeby tysice stp, zanim upadby i lot
tego kamienia kojarzysz mimo woli z motocyklem i czowiekiem.
Po wypiciu kawy ubieramy si ciepo, przepakowujemy ba
gae i wkrtce jestemy na pierwszej z wielu serpentyn, prze
cinajcych oblicze gry.
Asfaltowa nawierzchnia drogi jest znacznie szersza i bezpie
czniejsza ni ta ze wspomnie. Motor daje wiele rodzajw do
datkowej przestrzeni. John i Sylwia bior agrafkowy zakrt
przed nami, po czym zawracaj ponad nami z umiechem na
zwrconych ku nam twarzach. Wkrtce my bierzemy zakrt
i widzimy znowu ich plecy. Potem jeszcze jeden skrt i spoty
kamy ich od nowa ze miechem. Takie to trudne, kiedy rozmy
la o tym zawczasu i tak atwe w jedzie.
Opowiadaem o poddawaniu si przez Fedrusa prdom od
dalajcym go od gwnego nurtu, zakoczonym wkroczeniem
w filozofi. W filozofii dostrzega najwyszy szczebel rozwoju
wiedzy. Pogld ten, szeroko wyznawany wrd filozofw, sta
si niemal banaem, ale dla niego by objawieniem. Odkry, e
nauka, o ktrej myla niegdy jako o jedynym prawomocnym
systemie wiedzy, jest tylko gazi filozofii, znacznie szerszej
i duo bardziej uniwersalnej. Pytania, ktre stawia na temat
nie koczcych si hipotez, nie byy przedmiotem zaintereso
wania nauki, bo nie byy naukowe. Nauka nie moe studiowa
wasnej metody bez uwikania si w problem masa malanego,
co unicestwia znaczenie wynikw. Pytania, ktre zadawa, po
chodziy z poziomu wyszego ni nauce waciwy. Tak wic Fe
drus odnalaz w filozofii naturaln cigo problemu, ktry
przede wszystkim przywid go ku nauce. Co to wszystko oz
nacza? Jaki jest cel tego wszystkiego?
Zatrzymujemy si na jednej z mijanek, robimy kilka zdj
na dowd, e bylimy tutaj, a potem wchodzimy na ma cie
k, ktra prowadzi do krawdzi stromej ciany skalnej. Std,
z wystpu skalnego, motocykl na drodze wprost pod nami byby
prawie niewidoczny. Opatulamy si lepiej przed zimnem i cig
niemy dalej w gr.

117

Znikny ju drzewa liciaste, pozostay tylko mae sosny,


wiele z nich o pokrtnych i karowatych ksztatach.
Wkrtce rwnie one znikaj cakowicie i jestemy wrd
alpejskich k. Nigdzie nie ma ani jednego drzewa, wszdzie
tylko trawa, upstrzona maymi, jaskraworowymi, niebieskimi
i biaymi punktami. Wszdzie kwiaty polne! Tylko te kwiaty,
trawy, mchy mog teraz tu istnie. Dotarlimy do wysokich gr,
poza lini drzewostanu.
Ogldam si przez rami, aby po raz ostatni rzuci okiem
na wwz. Jak spojrzenie na dno oceanu. Ludzie spdzaj cae
ycie na nizinach, nie majc pojcia o istnieniu krainy szczytw.
Droga ucieka od wwozu, zwija si do wewntrz, ku nie
nym poaciom.
Silnik strzela gwatownie z braku tlenu, jak gdyby odgraa
si zatrzymaniem, ale cignie dalej. Wkrtce znajdujemy si
pomidzy nawisami starego niegu, jaki zalega wczesn wiosn
po odwily. Mae strumyki wody spywaj zewszd w pokryte
mchem bota, a stamtd niej w modziutk traw, a potem
polne kwiaty malutkie, rowe, niebieskie, te i biae
wyskakujce jak gdyby z gbokiego cienia i rozbyszczone so
cem. Peno ich wok! wietliste kolorowe szpilki wystrzelone
ku mnie z dostojnego ta ciemnej zieleni i czerni. Pod ciemnym
niebem zimno teraz, poza miejscami gdzie dochodzi soce. Od
sonecznej strony moja rka, noga i kurtka s gorce, ale z dru
giej, bdcej w tej chwili w gbokim cieniu, bardzo zimne.
Pokrywa niena jest coraz grubsza, a tam, gdzie przeszy
pugi odniene, ukazuj si strome ciany. Najpierw metrowej
a pniej dwu- i czterometrowej wysokoci. Poruszamy si
pomidzy bliniaczymi cianami, nieomal w tunelu wyrytym
w niegu. Pniej tunel otwiera si znw na ciemne niebo i kie
dy wyjedamy, wida, e jestemy na szczycie.
Za nami inny kraj. Grskie jeziora, sosny i niene poacie
zostay niej. Nad nami i za nami, jak okiem sign, dalekie
acuchy gr pokrytych niegiem. Kraina szczytw.
Zatrzymujemy si i parkujemy na jakiej mijance, gdzie gru
pa turystw robi zdjcia. Rozgldamy si wok i po sobie. Stoj
za swoim motocyklem. John wyjmuje aparat fotograficzny z tor
by przytroczonej do sioda. Ja ze swej maszyny wyjmuj torb
z narzdziami i rozkadam na siedzeniu. Bior nastpnie ru
bokrt, uruchamiam silnik i reguluj dysze ganika rubokr
tem dopty, dopki jaowy bieg poprawia si z bardzo przery
wanego na troch tylko przydawiony. Dziwi si, e jednak nie
udawi si cakiem po tym strzelaniu, parskaniu i kopaniu
przez ca drog i okazywaniu na wszelkie sposoby, e ma za-

118

miar da za wygran. Nie regulowaem dysz umylnie, ciekaw


byem, co si stanie na wysokoci trzy tysice trzysta metrw.
Pozostawiam je ustawione na wikszy dopyw paliwa i co za
tym idzie: silnik haasujcy tak samo, poniewa bdziemy jecha
troch w d przez Park Yellowstone i jeeli dopyw paliwa nie
bdzie teraz troch bogatszy, moe pniej sta si zbyt ubogi,
co nie jest bezpieczne, gdy przegrzewa silnik.
Strzelanie daje si porzdnie odczu w drodze ze szczytu na
d, kiedy maszyna wlecze si na drugim biegu, ale ustpuje,
kiedy schodzimy niej. Powraca las. Jedziemy teraz wrd ska,
jezior i lasw, wpisujc si zgrabnie w uki i zakrty drogi.

Chc pomwi teraz o innej krainie szczytw, dominujcej


w wiecie myli, ktra w jakim sensie, u mnie przynajmniej,
wywouje podobne uczucia i chciabym j nazwa wyyn
rozumu.
Jeli przyj, e caa wiedza ludzka, cae poznanie jest ol
brzymi hierarchiczn budowl, to wyyna rozumu znajduje si
na najwyszych wierzchokach tej budowli, w najbardziej ogl
nych i abstrakcyjnych rozwaaniach.
Niewielu ludzi tam dociera. Wdrwka ku tej wyynie nie
przynosi adnego uchwytnego poytku, lecz ich surowe pikno,
tak jak pikno szczytw otaczajcego nas wiata materialnego,
czyni tak podr dla niektrych ludzi wart podjcia.
Na wyynach intelektu trzeba si przystosowa do rozrze
dzonej atmosfery niepewnoci i do potwornej mnogoci zadawa
nych pyta i podsuwanych na nie odpowiedzi. Mnogo ta ronie
bezustannie i w sposb tak oczywisty wykracza poza moliwo
pojmowania, e z obawy o zabdzenie rodzi si wahanie, czy
w ogle si do niej zblia.
Co to jest prawda i skd wiesz, e j posiade? Skd na
prawd wiemy cokolwiek? Czy istnieje ,ja", jaka dusza", ktra
wie, czy te dusza ta to zaledwie tylko komrki koordynujce
zmysy? Czy rzeczywisto podlega zmianom, czy te jest utrwa
lona i staa? Co znaczy, kiedy mwi si, e co znaczy co?
Wiele szlakw wydeptano i porzucono wrd tych szczytw
od pocztkw czasu, a chocia odpowiedzi z tych wdrwek przy
niesione pretendoway do trwaoci i uniwersalnoci, cywilizacje
rniy si pomidzy sob w wyborze szlakw i mamy wiele
odmiennych odpowiedzi na te same pytania, a wszystkie mona
uzna za prawdziwe w ich wasnym kontekcie. Nawet w krgu
jednej i tej samej cywilizacji ustawicznie zamykane s stare
szlaki i otwiera si nowe.

119

Dowodzi si niekiedy, e nie ma prawdziwego postpu; e


cywilizacj, ktra morduje miliony w wojnach, zatruwa ldy
i oceany coraz wiksz iloci odpadkw, zabija godno jedno
stek przez podporzdkowanie ich wymuszonej, mechanicznej eg
zystencji, trudno nazwa postpow w stosunku do egzystencji
w prehistorycznych czasach, ograniczonej do polowa i zbiorw.
Cho romantycznie pocigajcy, argument ten nie wytrzymuje
jednak krytyki. W yciu prymitywnych plemion byo znacznie
mniej wolnoci ni we wspczesnym spoeczestwie. Moralne
usprawiedliwienie wojen prowadzonych dawniej byo znacznie
sabsze ni obecnie. Mona opracowa technologie usuwajce
odpadki bez niszczenia rodowiska. Za wizerunki ycia prehi
storycznego czowieka z podrcznikw szkolnych unikaj uka
zywania wielu aspektw jego surowego ycia blu, chorb,
godu i cikiej pracy. Std te droga od mki nagiej egzystencji
do nowoczesnoci moe by, w trzewej ocenie, okrelona tylko
jako droga rozsdnego postpu, a cakowicie jasnym jest, e
jedynym motorem tego postpu jest rozum.
Mona zauway, jak pojmowane zarwno w sformalizowany
sposb, jak i nieformalne hipotezy, dowiadczenia i wnioski
odtwarzane stulecie po stuleciu z nowych dowiadcze, wyelimi
noway z ycia wikszo wrogw czowieka prymitywnego.
W pewnym stopniu romantyczne potpienie racjonalizmu wy
nika wanie z jego skutecznoci w wydwiganiu ludzi z prymi
tywnych warunkw. Racjonalizm jest w yciu czowieka cywi
lizowanego tak potnym, przytaczajcym czynnikiem, e
eliminuje wszystko inne i dominuje nad nim samym. Oto powd
zaalenia.
Fedrus wdrowa wrd szczytw, pocztkowo bez celu, pr
bujc kadej cieki, kadego szlaku uczszczanego ju przez
kogo, dostrzegajc widoczne teraz nike refleksy, wiadczce
o niejakim postpie, lecz nie widzc przed sob niczego, co by
wskazywao, ktr obra drog.
Wielcy cywilizacji parali si niebotycznymi problemami rze
czywistoci i wiedzy, niektrzy z nich jak Sokrates, Arystoteles,
Newton czy Einstein byli powszechnie znani, lecz wikszo
z nich pozostawaa w cieniu. Po prostu nazwiska, ktrych nikt
nie sysza nigdy przedtem. Zafascynowany ich myleniem i to
kiem rozumowania, poda ich szlakami uwanie, dopki nie
zdaway si ju nic obiecywa i wtedy je porzuca. Jego wczesne
prace ledwie odpowiaday akademickim normom, jednak nie dla
tego, e nie pracowa czy nie myla. Myla bardzo dociekliwie,
a im bardziej jeste dociekliwym na wyynach rozumu, tym wol
niej postpujesz naprzd. Fedrus czyta w naukowy bardziej ni

120

literacki sposb, badajc kade zdanie po kolei, odnotowujc wt


pliwoci i problemy, by je pniej studiowa. Ja za mam szcz
liwie cay baganik wypeniony tomami jego notatek.
Najbardziej zaskakuje w nich obecno prawie wszystkich
tematw, ktre podj w pniejszych latach. Rozczarowanie
ogarnia, kiedy widzi si, jak dalece jest wwczas niewiadom
znaczenia tego, co mwi. To jak gdyby patrze na kogo, kto
prbuje kawaek po kawaku scali obrazek wycinanki, ktr
ty znasz i chcesz mu powiedzie: Patrz, to pasuje tutaj, a to
tutaj" ale nie moesz tego zrobi. Tak wic bdzi nadal
lepo to jednym szlakiem, to drugim, zbierajc kawaki jeden
po drugim i zastanawiajc si, co z nimi pocz, a ty, kiedy
zbacza na faszywy trop, zgrzytasz zbami i oddychasz z ulg,
gdy powraca znw, nawet wwczas, kiedy on sam ulega znie
chceniu. Nie przejmuj si chcesz mu powiedzie. Id
dalej!"
Jest tak marnym studentem, e przechodzi tylko chyba dzi
ki wyrozumiaoci jego nauczycieli. Z nieufnoci podchodzi do
kadego z filozofw, ktrych studiuje. Nieodmiennie wdziera si
w studiowany materia, narzucajc wasne myli. Nigdy nie daje
rwnych szans. Nigdy nie jest bezstronny. Chce, aby kady z fi
lozofw szed okrelon drog i piekli si, gdy jest inaczej.
Pami zachowaa go siedzcego w pokoju o trzeciej lub
czwartej rano ze synn Krytyk czystego rozumu Immanuela
Kanta, studiujcego to dzieo tak, jak szachista analizuje otwar
cia mistrzw, prbujc sprawdza lini rozwoju wedug swych
wasnych ocen i umiejtnoci, wypatrujc niekonsekwencji i nie
zgodnoci.
Jeli go zestawi z otaczajcymi go dwudziestowiecznymi
Amerykanami ze rodkowego Zachodu, Fedrus jest cudakiem,
lecz dziwi mniej, kiedy wida, e studiuje Kanta. Odczuwa dla
tego osiemnastowiecznego niemieckiego filozofa szacunek pocho
dzcy nie ze zgody z jego pogldami, lecz z uznania dla wspa
niaej konstrukcji logicznej, jak Kant obudowa swoj pozycj.
Kant jest zawsze wspaniale metodyczny, wytrway i niesycha
nie dokadny, kiedy wspina si na wielki nieny szczyt myli
wyznaczajcy to, co zawiera si w umyle i to, co jest poza nim.
Dla wspczesnych alpinistw jest to jeden z najwyszych szczy
tw i chc teraz przybliy wizerunek Kanta i ukaza nieco
z tego, co myla on sam i jak myla o nim Fedrus, aby ukaza
janiejszy obraz tego, czym s wyyny rozumu, a take dla uto
rowania drogi do zrozumienia Fedrusa.
Na tych wanie wyynach rozumu Fedrus postawi cay
problem klasycznego i romantycznego pojmowania i dopki nie
121

rozumie si zwizkw, w jakich pozostaj z reszt istnienia,


znaczenie i waga jego rozwaa na niszych poziomach nie bd
docenione ani zrozumiane.
Aby poda za Kantem, trzeba rozumie take cho troch
szkockiego filozofa Davida Hume'a. Hume stwierdzi niegdy,
e poddanie danych empirycznych najcilejszym reguom logi
cznej indukcji i dedukcji musi doprowadzi do uprawomocnio
nych wnioskw. Jego rozwaania poday w kierunku, jaki wy
nika z odpowiedzi na nastpujce pytanie: Przypumy, e
rodzi si dziecko pozbawione wszelkich zmysw: nie ma wzro
ku, suchu, dotyku, zapachu, smaku pozbawione jest wszy
stkiego. adnym sposobem nie mog do dotrze jakiekolwiek
doznania z zewntrznego wiata. Przypumy nastpnie, e
dziecko to, karmione doylnie i otoczone wszelk opiek utrzy
mano przy yciu przez osiemnacie lat. Nasuwa si wwczas
pytanie: czy ten osiemnastoletni czowiek potrafi myle? Jeli
tak, to skd si bior jego myli? Jak do nich dochodzi?
Hume odpowiedziaby, e osiemnastolatek w nie potrafi my
le, a dajc tak wanie odpowied, okreliby si jako empi
ryk, wyznajcy, e wszelka wiedza wywodzi si bezporednio
z dowiadczenia zmysw. Naukowa metoda eksperymentalna
jest starannie kontrolowanym empiryzmem. Zdrowy rozsdek
jest dzisiaj take empiryzmem, gdy przewaajca wikszo
ludzi zgodziaby si z Hume'em, cho w innych krgach kultu
rowych i w innych czasach mogoby by odwrotnie.
Pierwszy problem empiryzmu, jeli si go uznaje, dotyczy
natury materii. Jeli caa nasza wiedza pochodzi z danych zmy
sowych, czym waciwie jest materia, o ktrej sdzi si, e sama
tych danych dostarcza? Jeli sprbujesz wyobrazi sobie, czym
poza uzmysowieniem jest materia, okae si, e mylisz o ni
czym.
Skoro caa wiedza pochodzi z dozna zmysowych i skoro
nie ma adnego zmysowego dowiadczenia materii, oznacza to
logicznie, e nie ma te wiedzy o niej. Jest co, co sobie wyo
braamy, co zawartego cakowicie w naszych mylach. Prze
konanie, e istnieje co, co nadaje cechy odbieranym przez nas
doznaniom, jest tylko jednym z tych zdroworozsdkowych prze
kona, podobnym do wyznawanych przez dzieci, e ziemia jest
paska, a linie rwnolege nigdy si nie spotykaj.
Po wtre, jeli zacz od zaoenia, e caa nasza wiedza
pochodzi od naszych zmysw, trzeba zada pytanie, z jakich to
dozna zmysowych bierze si nasza wiedza o zwizkach przy
czynowych. Innymi sowy, jaka jest naukowo-empiryczna pod
stawa samej przyczynowoci?

122

Odpowied Hume'a brzmi: Nie ma takiej podstawy". Nie


ma adnego dowodu na istnienie przyczynowoci. Podobnie jak
materia jest ona czym, co sobie wyobraamy wwczas, gdy pow
tarza si nastpstwo rzeczy. Nie ma ona adnej rzeczywistej
egzystencji w widzialnym wiecie. Jeli przyj zaoenie, twier
dzi Hume, e caa wiedza spywa na nas poprzez doznania zmy
sowe, naley wwczas wycign logiczny wniosek, e zarwno
natura, jak i prawa natury s tworami naszej wyobrani.
Myl, e cay wiat zawiera si w umyle, mona byoby
odrzuci jako absurd, gdyby Hume rzuci j tylko dla spekulacji.
Ale on uczyni t tez niepodwaaln.
Odrzucenie wnioskw Hume'a byo koniecznoci, doszed
on do nich jednak niestety w taki sposb, e wydawao si to
niemoliwym bez odejcia od samego empirycznego rozumowa
nia i powrotu do mylenia kategoriami redniowiecza. Tego
Kant by nie zrobi. Dlatego te, jak twierdzi, Hume obudzi go
z dogmatycznego upienia i by powodem powstania Krytyki czy
stego rozumu, uwaanej obecnie za jedn z najwikszych filo
zoficznych rozpraw kiedykolwiek napisanych i bdcej czsto
przedmiotem caego uniwersyteckiego semestru.
Kant usiuje uchroni naukowy empiryzm przed konsekwen
cjami jego wasnej samobjczej logiki. Pocztkowo zaczyna i
drog wskazan uprzednio przez Hume'a. Nie moe by wt
pliwoci, e caa nasza wiedza bierze pocztek z dowiadczenia",
stwierdza, ale szybko schodzi z tej drogi, przeczc temu, by
wszystkie elementy wiedzy nabywane byy poprzez zmysy
w momencie odbierania dozna przez te zmysy sprowadza
nych. Chocia bowiem caa wiedza zaczyna si od dowiadcze
nie, to nie oznacza, e z niego powstaje".
Z pocztku wydaje si to dzieleniem wosa na czworo, ale
tak nie jest. W wyniku tego rozrnienia Kant omija bowiem
otcha solipsyzmu, w ktr prowadzi Hume i poda cakowicie
nowym i odmiennym, wasnym szlakiem.
Kant twierdzi, e pewne aspekty rzeczywistoci nie s prze
kazywane bezporednio przez zmysy i nazywa je formami
a priori.
Przykadem wiedzy a priori jest czas. Czasu nie widzisz.
Ani go nie syszysz, nie czujesz wchem, nie znasz jego smaku
ani nie moesz go dotkn. Nie ma go w doznaniach, jakich
dostarczaj ci zmysy w momencie ich odbioru. Kant nazywa
czas intuicj, ktr musi tworzy umys w chwili otrzymania
danych.
To samo odnosi si do przestrzeni. Dopty, dopki nie za
stosujemy pojcia przestrzeni i czasu, nie da si poj wiata,

123

ktry jest po prostu kalejdoskopem kolorw i obrazw, haasw


i zapachw, blu i smakw bez znaczenia. Odczuwamy przed
mioty w okrelony sposb w wyniku wykorzystywania poj in
tuicyjnych a priori, takich jak przestrze i czas, ale nie powo
ujemy tych podmiotw w naszej wyobrani, jak utrzymywaby
filozof, wyznajcy czysty idealizm. Pojcia przestrzeni i czasu
s odnoszone do danych, dostarczanych przez wytwarzajce je
przedmioty. Pojcia a priori rodz si w naturze ludzkiej, nie
s wic spowodowane ani przez odczuwalny przedmiot, ani te
go nie tworz, sprawuj natomiast pewnego rodzaju funkcje wy
bircze, dla okrelenia, jakie z przekazanych nam drog zmy
sow dane bd przez nas akceptowane. Kiedy na przykad
przymkn oczy, nasze zmysowe postrzeganie oznajmia znik
nicie wiata, co zostaje jednak poddane ocenie, odrzucone i nie
dociera nigdy do naszej wiadomoci, mamy bowiem w naszych
umysach wizj a priori cigoci wiata. To, o czym mylimy
jako o rzeczywistoci, jest nieustajc syntez elementw usta
lonej hierarchii poj a priori i wiecznie zmiennych dozna zmy
sowych.
Zatrzymujemy si teraz, aby zastosowa pewne koncepcje
Kanta do tej dziwnej maszyny, do tego tworu przenoszcego
nas w czasie i przestrzeni. Spojrzymy na nasz z nim zwizek,
tak jak go nam ukaza Kant.
W ostatecznym rachunku Hume twierdzi, e wszystko, co
wiem o tym motocyklu, pochodzi z dozna zmysowych. Musi
by stamtd. Innego sposobu nie ma. Jeli mwi, e jest
zoony z metalu i z innych materiaw, pyta on Co to jest
metal?" Na moje wyjanienie, e metal jest twardy, lnicy,
zimny w dotyku i odksztaca si bez zamania pod wpywem
uderze twardszego przedmiotu, Hume stwierdza, e wszystko
to jest widokiem, dwikiem. Nie ma materii. Powiedz mi, czym
jest materia oprcz tych dozna. Wwczas jestem oczywicie
przygwodony.
Ale, jeli nie ma materii, co moemy powiedzie o odbiera
nych doznaniach? Kiedy zwracam gow w lew stron i patrz
w d na uchwyty kierownicy, na przednie koo, uchwyt na mapy
i zbiornik gazu, odbieram jeden ukad dozna. Kiedy natomiast
zwrc gow w prawo, odbior inny, nieco odmienny ukad. Te
dwa widoki s rne, rne s kty paszczyzn i wygicia me
talu, soce owietla je inaczej. Jeeli materia nie ma logicznej
podstawy, to nie ma take logicznej podstawy, aby wnioskowa,
e to, co spowodowao obydwa te obrazy, jest tym samym mo
tocyklem.
Tak oto dochodzimy do prawdziwego impasu intelektualne-

124

go. Rozum, po ktrym spodziewamy si lepszego objaniania


rzeczy, wydaje si czyni je bardziej niezrozumiaymi, a kiedy
rozum wchodzi w konflikt ze swoim przeznaczeniem, trzeba co
zmieni w samej jego strukturze.
Na ratunek przychodzi nam Kant. Fakt, e nie ma bezpo
redniego sposobu odczucia motocykla inaczej ni poprzez jego
kolor i ksztaty mwi on nie jest adnym dowodem na
to, e motocykla nie ma. Mamy w naszych umysach obraz mo
tocykla a priori, majcy cigo w czasie i przestrzeni, podda
jcy si zmianom przy obracaniu gow i dlatego obraz ten nie
jest sprzeczny z odbieranymi doznaniami zmysw.
Motocykl Hume'a, ten ktry w ogle nie ma sensu, przytra
fiby si wwczas, gdyby nasz poprzedni, pozbawiony w ogle
zmysw, hipotetyczny pacjent, zosta nagle, na jedn tylko se
kund, poddany zmysowemu odbiorowi motocykla, a nastpnie
pozbawiony owych zmysw od nowa. Wtedy, jak sdz, w jego
umyle powstaby obraz motocykla Hume'a, nie dostarczajc mu
jakiegokolwiek dowodu dla takich koncepcji jak przyczynowo.
Ale, jak powiada Kant, nie jestemy owym pacjentem. Mamy
w naszych gowach bardzo rzeczywisty motocykl a priori, o kt
rego istnieniu nie mamy powodu powtpiewa, a jego realno
moe by potwierdzona w kadej chwili.
Ten motocykl a priori powstawa w naszych umysach przez
wiele lat z ogromnej iloci dozna i zmienia si stale pod wpy
wem napywajcych nowych danych. Niektre ze zmian w tym
szczeglnym motocyklu a priori, ktry prowadz, s bardzo
szybkie i przemijajce, tak jak jego odniesienie do drogi. Kon
troluj je i koryguj stale, kiedy pokonuj zakrty i uki jezdni.
Usuwam informacje, kiedy tylko staj si bezuyteczne, ponie
wa otrzymam nastpne, ktre musz skontrolowa. Inne cechy
tego motocykla a priori zmieniaj si wolniej: ubywanie benzyny
ze zbiornika, cieranie si gumy k, obluzowanie si sworzni
i nakrtek, zmiana odstpu pomidzy klockami hamulcowymi
i bbnami. Jeszcze inne cechy motocykla zmieniaj si tak po
woli, e wydaj si nienaruszalne: kolor, zawieszenie k, linki
sterownicze a jednak take ustawicznie podlegaj zmianom.
W kocu, jeli myle w naprawd dugich przedziaach czasu,
nawet rama zmienia si nieco pod wpywem wstrzsw wywo
anych jazd, zjawisk i si termicznych i ze zmcznia materiau,
wsplnego wszystkim metalom.
Ten motocykl a priori to cakiem nieza maszyna. Jeli za
trzymasz si dostatecznie dugo, aby nad tym pomyle, zoba
czysz, e tu wanie jest gwny problem. Doznania potwierdzaj
istnienie motocykla, ale nim nie s. Motocykl, w ktrego ist-

125

nienie poza mn wierz a priori, jest jak pienidze, w ktrych


posiadanie w banku wierz. Gdybym zgosi si do banku i po
prosi o pokazanie moich pienidzy, popatrzono by na mnie tro
ch osobliwie. Nie trzymaj tam moich pienidzy" w jakiej
maej szufladce, ktr mog otworzy, aby mi je pokaza. Moje
pienidze" nie s niczym innym jak tylko tlenkiem elaza z roz
cigajcych si na wschd i zachd, na pnoc i poudnie mag
netycznych zasobw, naniesionych na zwoje tamy w pamici
komputera. Ale mnie to wystarcza, wierz bowiem, e kiedy
bd potrzebowa czego, co umoliwiaj pienidze, bank po
przez swj system czekowy dostarczy mi potrzebnych rodkw.
Podobnie, chocia moje doznania zmysowe nigdy nie uprzyto
mniy mi czego, co mona by nazwa materi, przekonany je
stem, e istnieje mono osignicia przy pomocy dozna zmy
sowych tego, czego spenienia od niej si oczekuje, a informacje
odbierane z moich dozna bd nadal odpowiada owemu mo
tocyklowi a priori w moich mylach. Mwi dla wygody, e mam
pienidze w banku i dla tej samej wygody powiadam, e moto
cykl, na ktrym jad, skada si z materii. Krytyka czystego
rozumu Kanta zajmuje si gwnie tym, jak powstaje owa wie
dza a priori i jak jest stosowana.
Kant nazwa swoj tez przewrotem Kopernikaskim", we
dug ktrego pojcia a priori s niezalene od dozna zmyso
wych i su selekcji tego, co postrzegamy. Odwoywa si tu
do stwierdzenia Kopernika, e Ziemia obraca si wok Soca.
Nic si nie zmienio w wyniku tego przewrotu, a rwnoczenie
wszystko ulego zmianie. Lub te, aby wyrazi to sowami Kan
ta, wiat obiektywny, dostarczajcy nam dozna zmysowych,
nie zmieni si, lecz nasza jego koncepcja a priori zostaa wy
wrcona do gry nogami. Skutki byy wszechogarniajce. To
wanie akceptacja przewrotu Kopernikaskiego odrnia
wspczesnego czowieka od jego redniowiecznych poprzedni
kw.
Kopernik odrzuci istniejc a priori koncepcj wiata pa
skiego i ustalonego w przestrzeni i przedstawi koncepcj alter
natywn, wedug ktrej wiat jest sferyczny i obraca si wok
Soca i wykaza, e obydwie koncepcje a priori odpowiadaj
istniejcym informacjom pochodzcym z dozna zmysowych.
Kant uwaa, e dokona tego samego w metafizyce. Przy
jcie zaoenia, e pojcia a priori w naszych umysach s nie
zalene od tego, co widzimy i su selekcji tego, co widzimy,
oznacza prawdziwe wywrcenie do gry nogami starej arystotelowskiej koncepcji czowieka wiatego jako biernego obser
watora, tabula rasa. Kant i miliony jego zwolennikw utrzymy126

wali, e w wyniku tego przewrotu mona znacznie lepiej zro


zumie, skd bierze si nasza wiedza.
Zajem si tym przykadem troch bardziej szczegowo po
czci dla ukazania krainy szczytw z bliskiej perspektywy, ale
bardziej jeszcze dlatego, aby wyprzedzi to, co Fedrus zrobi
pniej. On take zastosowa Kopernikaskie odkrycie i w wy
niku dokonanego przewrotu sformuowa rozwizanie odrbno
ci wiatw, wiata pojmowania klasycznego i romantycznego.
A mnie si wydaje, e dziki temu mona doj do lepszego
zrozumienia, o co waciwie chodzi na caym tym wiecie.
Federus z pocztku przej si metafizyk Kanta, ale pniej
zacza go nuy, waciwie nie wiadomo dlaczego. Rozmyla
0 tym i doszed do przekonania, e by moe brao si to z do
wiadcze Wschodu. Tam dozna wolnoci od wizw intelektu,
a teraz po prostu trafi znw do wizienia. Czyta estetyk Kan
ta z rozczarowaniem i gniewem. Wyraone tam idee pikna byy
odraajce same w sobie, a ich brzydota bya tak wielka i prze
nikajca, e nie mia pojcia ani gdzie zacz j zwalcza, ani
jak prbowa j omin. Wydawaa si by wronita w tkank
wiata Kanta tak silnie, e nie byo od niej ucieczki. Nie bya
to tylko osiemnastowieczna czy techniczna" brzydota. aden
z filozofw, ktrych dziea studiowa, nie by od niej wolny. Cay
uniwersytet by ni przesycony. Bya wszdzie, w sali wyka
dowej i w podrcznikach. Bya w nim, nie wiedzia tylko, skd
1 dlaczego. To sam rozum by odraajcy i wydawao si, e nie
ma sposobu, aby si ode uwolni.

12
Paaszowalimy wielkimi ksami buki oboone woowin
i od lat nie widziaem ani nie syszaem Johna i Sylwii tak
zadowolonych, jak tutaj w Cooke City. Z prawdziw przyjemno
ci przygldaem si, jak rozkoszuj si grskim powietrzem,
ale siedziaem sobie cicho, nic nie mwiem i zajadaem.
Przez okno wida byo olbrzymie sosny po przeciwlegej stro
nie drogi, a pod nimi samochody jeden za drugim spywajce
do Parku. Znajdowalimy si poniej linii kosodrzewiny. Jest
cieplej, ale nieba nie wida; nisko pyn chmury brzemienne
deszczem.

Myl, e gdybym by raczej pisarzem, a nie opowiadaczem


chautauqua, prbowabym ukaza postacie Johna, Sylwii i Chri
sa w scenach penych wydarze, a te ujawniyby take wewn
trzne znaczenie" Zen, by moe Sztuki i by moe nawet zna
czenie Oporzdzania Motocykla. To byaby zapewne cakiem
nieza powie, ale jako nie mog si do tego skoni. Oni s
moimi przyjacimi, nie jakimi postaciami, a Sylwia kiedy po
wiedziaa Nie lubi by przedmiotem". Tak wic wiele z tego,
co o sobie wiemy, pozostanie po prostu midzy nami. Nikomu
to nie zaszkodzi, a dla chautauqua te nie ma naprawd zna
czenia. Tak zreszt powinno by midzy przyjacimi.
Sdz natomiast, e chautauqua pozwala zrozumie, dlacze
go musiaem zawsze sprawia wraenie wstrzemiliwego i nie
obecnego duchem. Zadawano mi niekiedy podszyte natarczy
wym naleganiem pytania, o czym u diaba stale myl,
oczekujc jasnego przyznania si do tego, co miaem rzeczywi
cie na gowie. Gdybym jednak zacz ple na przykad o zmie
niajcej si z sekundy na sekund apriorycznej koncepcji mo
tocykla, i to bez wprowadzajcego objanienia caej konstrukcji

128

chautauqua, wystraszybym wszystkich tylko i nie wiedzieliby,


co si ze mn stao. A ja przecie naprawd interesuj si t
koncepcj, a take sposobem, w jaki o niej mwimy i mylimy,
i std inklinacja do wyczania si z rozmwek przy stole, spra
wiajca wraenie nieobecnoci. I na tym polega kopot.
Chris zdaje si pojmowa moj nieobecno duchem lepiej
od innych, by moe dlatego, e bardziej do niej przywyk i bar
dziej go ona dotyczy. Widz czasami na jego twarzy trosk lub
jaki niepokj, a kiedy zastanawiam si, skd to si wzio,
odkrywam, e powodem jest mj zy nastrj. Mgbym o tym
w ogle nie wiedzie, gdybym nie spostrzeg tego, co mia wy
pisane na twarzy. Kiedy indziej, gdy skacze i biega naokoo,
te zastanawiam si, co mu jest, i okazuje si, e powodem jest
mj dobry nastrj. W tej chwili spostrzegem, e jest troch
zdenerwowany odpowiadajc na pytanie Johna skierowane
najwyraniej do mnie. O ludzi, u ktrych mamy zatrzyma si
jutro, o DeWeese'w.
Nie jestem pewien, o co waciwie chodzio w pytaniu, ale
dodaem: On jest malarzem. Wykada sztuki pikne w liceum,
abstrakcyjny impresjonista".
Pytaj mnie, jak go poznaem i musz powiedzie, e nie
pamitam tego, co wyglda troch na unik. Nie pamitam nic
a nic o nim, tylko jakie strzpy. Najwidoczniej on i jego ona
byli przyjacimi Fedrusa i w ten sposb si poznali.
Pytaj wic, co autor technicznych instrukcji mg mie
wsplnego z abstrakcyjnym malarzem i musz znw powiedzie,
e nie wiem. Przebiegam w mylach midzy strzpami pamici
w poszukiwaniu odpowiedzi, ale nic z tego.
Ich osobowoci rniy si niewtpliwie. Kiedy twarz Fedru
sa na fotografii z tego okresu wyraaa obco i agresj
jeden z pracownikw jego dziau powiedzia partem, e wy
glda na wywrotowca niektre fotografie DeWeese'a z tego
samego okresu ukazuj twarz cakiem pasywn i prawie szcz
liw, z wyjtkiem lekko pytajcego wyrazu.
Przypomniaem sobie film z czasw pierwszej wojny wiato
wej o szpiegu, ktry obserwowa przez ukryty wizjer zachowanie
wzitego do niewoli oficera niemieckiego (bardzo do niego po
dobnego wygldem). Podglda go miesicami tak dugo, a mg
ju naladowa kady jego gest i kad osobliwo wymowy.
Nastpnie podawa si za zbiegego z niewoli oficera, aby dosta
si do niemieckiego sztabu generalnego. Pamitam napicie
i podniecenie, jakie towarzyszyo jego pierwszej prbie zetkni
cia ze starymi przyjacimi oficera, kiedy to chcia przekona
si, czy rozpoznaj jego oszustwo. Miaem teraz troch podobne

129

uczucia w stosunku do DeWeese'a, ktry bdzie naturalnie przy


puszcza, e jestem t sam, znan mu przedtem, osob.
Lekka mga na zewntrz pokrya maszyny ros. Wycig
nem plastykow oson z torby przy siodle i przymocowaem
do kasku. Wkrtce bdziemy wjeda do Yellowstone Park.
Droga gubi si we mgle przed nami. Wyglda na to, e jaka
chmura spyna w dolin, ktra waciwie jest bardziej grsk
przecz.
Nie wiem, na ile DeWeese dobrze go zna i jakich wsplnych
wspomnie ode mnie oczekuje. Przebrnem przez to ju wcze
niej i przy innych okazjach zazwyczaj udawao mi si jako
przelizn w ryzykownych momentach. Za kadym razem na
grod byo pogbienie mojej wiedzy o Fedrusie, co z kolei bardzo
pomagao nastpnym jego wcieleniom i przez lata umoliwio
nagromadzenie prawie wszystkich przedstawionych tutaj infor
macji. Z tych okruchw pamici, jakie mi pozostay, wynika, e
Fedrus darzy DeWeese'a duym szacunkiem, a to dlatego, e
go nie rozumia. Niemono zrozumienia wzbudzaa w nim
ogromne zainteresowanie, tym bardziej e reakcje DeWeese'a
byy zadziwiajce. Zawsze wydaway mu si nienormalne. Gdy
Fedrus powiedzia co, co wydawao mu si komiczne, DeWeese
spoglda na niego zagadkowo, albo wrcz bra ca rzecz po
wanie. Kiedy indziej znw Fedrus mwi bardzo powanie
i z gbok trosk, za DeWeese wybucha miechem, jak gdyby
nigdy w yciu nie sysza lepszego dowcipu.
I tak na przykad pamita historyjk ze stoem w jadalni
z odstajc listw boczn blatu, ktr Fedrus przyklei. Na czas
zasychania kleju przycisn listw do krawdzi, owijajc j
sznurkiem wokoo wiele razy, na co posza caa szpula. DeWeese
zobaczy sznurek i zastanawia si, co by to mogo oznacza.
To moja najnowsza rzeba powiedzia Fedrus. Co
sdzi pan o niej?
Zamiast si rozemia, DeWeese spojrza na ze zdumieniem,
przyglda si stoowi przez duszy czas i w kocu zapyta:
Gdzie si pan tego wszystkiego nauczy?
Przez chwil Fedrus myla, i tamten kupi art, ale De
Weese mwi powanie.
Innym razem Fedrus martwi si o kilku swoich studentw,
ktrzy nie dawali sobie rady. W drodze do domu, spacerujc
z DeWeese'em midzy drzewami, zwierzy si ze swej troski,
na co DeWeese zapyta go, czemu t spraw tak przeywa.
Te si nad tym zastanawiaem odpar Fedrus i do-

130

rzuci bezradnie: Przypuszczam, i dzieje si tak dlatego,


e kady nauczyciel skonny jest ocenia najwyej tych studen
tw, ktrzy mu przypominaj samego siebie. Jeeli masz lekkie
piro, bdziesz uwaa t cech za waniejszy przymiot studenta
ni jakikolwiek inny. Jeli masz zamiowanie do wielkich sw,
bdziesz lubi studentw, ktrzy pisz w ten sam sposb.
Z pewnoci, ale c w tym zego? zapyta DeWeese.
Wydaje mi si, e jest w tym jakie wariactwo brzmia
a odpowied gdy studenci, ktrych lubi najbardziej, ci,
z ktrymi w istocie si utosamiam, to bez wyjtku nieudacz
nicy.
Na takie dictum DeWeese zacz dosownie pka ze mie
chu, co urazio uczucia Fedrusa. Widzia bowiem w swojej po
stawie co w rodzaju naukowego fenomenu, ktrego zbadanie
prowadzi moe do nowego poznania, a tymczasem DeWeese po
prostu si umia.
Najpierw pomyla, e DeWeese'a ubawia po prostu jego
niezamierzona kpina z samego siebie. Nie przekonywao go to
jednak, gdy DeWeese nie nalea w najmniejszym stopniu do
ludzi skonnych bawi si cudzym kosztem. Pniej dopiero zo
rientowa si, e by to po prostu miech z gbi serca. Najlepsi
studenci zawsze odpadaj. Kady nauczyciel o tym wie. miech
by odpowiedzi na to stwierdzenie i mia uwolni napicie wy
woane jego wewntrzn sprzecznoci. Fedrus sam mg z tego
przykadu skorzysta, gdy wanie w tym czasie bra wszystko
zbyt serio.
Zagadkowe zachowanie DeWeese'a sprawio, e Fedrus wy
obrazi sobie, e ma on dostp do olbrzymich zasobw tajemnego
poznania. Zawsze zdawao mu si, e DeWeese ukrywa co przed
nim, ale nie mg odkry, co to waciwie byo. Wreszcie nadszed
dzie, w ktrym Fedrus zrozumia, e DeWeese w oczywisty spo
sb zdawa si mie te same trudnoci z jego osob.
Wcznik wiata w pracowni DeWeese'a by zepsuty i po
prosi on Fedrusa, eby zechcia zobaczy, co tam jest nie w
porzdku. Mia przy tym zakopotany umiech mecenasa sztuki
zwracajcego si do artysty malarza. Zakopotanie mecenasa
zwizane byo z ujawnieniem przed malarzem znikomoci was
nej wiedzy, za umiech wiadczy o nadziei nauczenia si cze
go wicej. W odrnieniu od nienawidzcych techniki Sutherlandw DeWeese by tak bardzo od niej daleki, e nie czu z tej
strony adnego szczeglnego zagroenia. W istocie by patronem
i wielbicielem techniki. Cho jej nie rozumia, wiedzia, co go
w niej pociga i zawsze cieszy si z okazji nauczenia si czego
wicej.

131

Wydawao mu si, cakiem bdnie, e uszkodzenie musiao


powsta na odcinku przewodu blisko arwki, gdy przepalia
si ona natychmiast po naciniciu wcznika kontaktu. Sdzi
bowiem, e gdyby przyczyna tkwia w samym kontakcie, to na
stpstwo uszkodzenia mogoby pojawi si w arwce dopiero
po upywie pewnego czasu. Zamiast polemizowa z nim, Fedrus
wybra si na drug stron ulicy do sklepu z artykuami gospo
darstwa domowego, kupi nowy wcznik i zaoy go w cigu
kilku minut. wiato zapalio si natychmiast, co wprawio De
Weese'a w lekkie osupienie i rozczarowanie jednoczenie.
Skd wiedziae, e to wcznik by uszkodzony? za
pyta.
Std, e wiato migao, kiedy go dotykaem.
Zgoda, ale czy to migotanie nie mogo rwnie dobrze po
chodzi z uszkodzonego przewodu?
Nie.
Rozzoszczony takim zadufaniem DeWeese zacz si sprze
cza.
Skd wiesz to wszystko? pyta w rozdranieniu.
To s rzeczy oczywiste.
Dlaczego zatem ja tego nie wiedziaem?
Trzeba mie troch rozeznania w tych sprawach.
A wic nie jest to tak cakiem oczywiste?
W kadym sporze ustawia DeWeese swoje racje w tak dziw
nej perspektywie, e zwalczanie jego argumentw byo prakty
cznie niemoliwe. To z kolei podsuno Fedrusowi myl, e De
Weese co przed nim ukrywa. Dopiero pod koniec pobytu
w Bozeman, dziki wasnym analitycznym i metodycznym do
ciekaniom udao mu si, jak sdzi, rozpozna, co to bya za
perspektywa.
Przy wejciu do Parku opacamy wstp u dozorcy w malow
niczym kapeluszu Smokey Bear, otrzymujc przepustk na cay
dzie. Jaki starszawy turysta filmuje nas i widz, jak si
umiecha, opuszczajc kamer w d. Miejskie obuwie, takie
skarpetki i szorty odsaniaj jego biae nogi. Nogi jego ony,
ktra przyglda si caej scenie z uznaniem, s identyczne.
Utrwaleni teraz na tamie, przeyjemy na niej dugie lata.
Fedrus nie znosi tego Parku, nie zdajc sobie waciwie
sprawy dlaczego. By moe dlatego, i nie by on jego wasnym
odkryciem, ale nie, chyba jednak nie z tego powodu. To musiao
by co innego. Zocili go dozorcy przybierajcy pozy przewod
nikw turystycznych, ale jeszcze bardziej brzydzi si turystami,
ktrzy zachowywali si jak w ogrodzie zoologicznym w Bronx.

132

Jake odmienny by ten wiat od otaczajcych ich szczytw gr


skich. Park prezentowa si jak jedno ogromne muzeum ze sta
rannie przystrzyonymi dla stworzenia pozorw rzeczywistoci
eksponatami, ktre rwnie starannie odgrodzono acuchami,
tak aby dzieci nie mogy ich uszkodzi. W atmosferze Parku
byo co, co sprawiao, e zaraz po wejciu na jego teren ludzie
zaczynali odgrywa wzajemnie przed sob komedi, w ktrej
wszyscy aktorzy byli bardzo grzeczni i mili. Przez cay czas
pobytu w tych okolicach by w Parku tylko dwa razy.
Zaczynam jednak plta kolejno rzeczy. Pominem mia
nowicie okres prawie dziesiciu lat. Fedrus nie przeskoczy prze
cie prosto od Immanuela Kanta do Bozeman w Montanie. Czas
pomidzy jednym a drugim spdzi w Indiach, studiujc filozofi
na Uniwersytecie Hinduistyki w Benares.
O ile mi wiadomo, nie posiad tam adnych sekretw okul
tyzmu. W ogle nie wydarzyo si tam wiele oprcz tego, e
otworzy si na nowe dowiadczenia. Sucha filozofw, pielgrzy
mowa do rnych religijnych osobistoci, wchania bez przerwy
rozmyla i tylko tyle. We wszystkich jego listach z tego
okresu dostrzec mona ogromne pomieszanie poj, wiele sprze
cznoci, niejasnoci, a take wyjtki od kadego prawida, jakie
sformuowa w wyniku swoich obserwacji. Przyby do Indii jako
uczony empiryk i takim te wyjecha, niewiele mdrzejszy ni
przedtem. A jednak dowiadczy bardzo wiele i wzbogaci
si o dostrzegaln tylko ktem oka wizj, ktra pniej nabie
raa wyrazu w zetkniciu z wieloma podobnymi wizjami.
Niektre z tych wizji domagaj si opisania teraz, gdy
pniej nabior jeszcze innego znaczenia. Ot uwiadomi so
bie, e doktrynalne rnice pomidzy hinduizmem, buddyzmem
i taoizmem nie maj nawet w przyblieniu takiej wagi, jak to
ma miejsce w odniesieniu do chrzecijastwa, islamu i judai
zmu. Z powodu tych pierwszych nikt nie prowadzi witych wo
jen, gdy sowny opis rzeczywistoci nigdy nie jest utosamiany
z ni sam.
Wszystkie religie Wschodu przywizuj wielk wag do do
ktryny sanskryckiej Tat tvam asi (Ty jeste tym"), ktra gosi,
e wszystko w naszym mylowym wyobraeniu o tym, czym
jestemy, i wszystko, co uwaamy za nasz wiadomo, jest
niepodzielne. Uwiadomienie sobie tej niepodzielnoci oznacza
osignicie owiecenia.
Logika zudnie zakada rozdzia pomidzy podmiotem
a przedmiotem i dlatego wanie nie jest prawd ostateczn.
Zudzenia tego mona pozby si dziki zaprzestaniu czynnoci
fizycznych i umysowych oraz wyczeniu dozna uczuciowych.

133

S na to sposoby. Jednym z najwaniejszych jest sanskrycka


metoda dhyana, znieksztacona w jzyku chiskim na Chan,
a w japoskim na Zen. Fedrus nigdy nie prbowa medytacji,
gdy nie miaa ona dla adnego sensu. Przez cay czas pobytu
w Indiach zawsze uznawa sens za logiczn konsekwencj i nie
widzia adnego uczciwego powodu wyrzucenia tej wartoci za
burt. Myl, e zasuguje za to na uznanie.
Jednake pewnego dnia siedzc w sali wykadowej i sucha
jc profesora filozofii, mwicego z jednakow luboci po raz
pidziesity chyba o iluzorycznej naturze wiata, podnis na
gle rk i spokojnie zada pytanie: Czy istotnie uwaa si, e
bomby atomowe zrzucone na Hiroszim i Nagasaki byy zu
dzeniem?" Profesor umiechn si i powiedzia: Tak.
I na tym dyskusja si skoczya.
W tradycji filozofii hinduskiej taka odpowied moga by su
szna, ale dla Fedrusa i dla kadego zreszt, kto czyta pras
i kto przyjmuje z blem wiadomoci o masowej zagadzie istnie
ludzkich, bya ona beznadziejnie niezadowalajca. Fedrus wy
szed z wykadu, wyjecha z Indii i da za wygran.
Powrci na rodkowy Zachd, zdoby dyplom dziennikarza,
oeni si, mieszka w Newadzie i w Meksyku i podejmowa si
najrniejszych zaj; pracowa jako reporter, autor tekstw na
ukowych i reklamowa wyroby przemysowe. Zosta ojcem dwoj
ga dzieci, kupi farm, konia wierzchowego, dwa samochody
i zacz ty. Jego pogo za tym, co nazwa duchem rozumu,
zakoczya si. Jest bardzo wane, aby ten wanie fakt dobrze
zrozumie. On naprawd da za wygran.
I wanie dlatego ycie na pozr toczyo si cakiem wygod
nie. Pracowa duo, ale w miar, by atwy i miy w obejciu
i z wyjtkiem pewnej wewntrznej pustki, na ktrej lad mona
byo natrafi w jego pisanych w tym czasie krtkich opowiada
niach wszystko biego utart kolej.
Waciwie nie wiadomo co go wygnao w gry. Jego ona
chyba nie wie, ja jednak sdz, e mogo to by poczucie prze
granej poczone z nadziej, e wyprawa ta pozwoli mu odnale
zagubiony szlak. By dojrzalszy, tak jakby porzucenie wewn
trznych poszukiwa przyspieszyo bieg lat.
Wyjedamy z Parku w Gardiner. Nie wyglda na to, aby
czsto oglda deszcz; zbocza gr pokryte s tylko traw i ziel
skiem. Postanawiamy tu nocowa.
Miasto rozoyo si na wysokich brzegach po obydwu stro
nach rzeki toczcej si wartko wrd gadkich kamieni. W mo
telu za mostkiem, dokd zajechalimy, zapalili ju wiata, lecz

134

nawet w sztucznym wietle rozwietlonych okien wida, e przy


kadym domku zasadzono kwiaty i dlatego stpam uwnie, aby
ich nie depta.
Ogldam nasz domek i dziel si spostrzeeniami z Chrisem.
Okna maj lufciki i podwjne zawiasy. Drzwi zatrzaskuj si
gadko i szczelnie. Wszystkie brzegi i kanty s wiadectwem
precyzji. Nie ma jednak w tym nic pretensjonalnego, wida po
prostu dobr robot i co mi mwi, e wszystko tu jest dzieem
jednej i tej samej osoby.
Kiedy wracamy z restauracji do motelu, jaka starsza para
siedzi w ogrdku przed recepcj, rozkoszujc si wieczornym
wietrzykiem. Zapytany przeze mnie mczyzna potwierdza, e
wykona wszystkie roboty budowalne samodzielnie. Nie kryje
te zadowolenia z faktu, i zostao to zauwaone, a jego ona,
ktra dzieli z nim t satysfakcj, prosi, abymy usiedli.
Rozmowa toczy si niespiesznie. Tutaj jest najstarsze wejcie
do Parku. Byo czynne jeszcze przed pojawieniem si samocho
du. Opowiadaj nam o zmianach, jakie zaszy w cigu tych du
gich lat, ze swojego punktu widzenia dodaj nowy wymiar wi
dzianym przez nas obrazom i rodzi si z tego co piknego
to miasto, ta para ludzi i bieg czasu. Sylwia kadzie rk na
ramieniu Johna. Sysz dochodzcy z dou szum rzeki przeska
kujcej kamienie i czuj zapachy niesione przez nocny wiatr.
Kobieta, ktra wyznawaa si w zapachach, twierdzi, e to wo
ry jerychoskiej. Siedzimy jeszcze troch w milczeniu i za
czyna mnie ogarnia przyjemne odurzenie. Chris prawie usypia
na stojco, kiedy postanawiamy uda si na spoczynek.

13

John i Sylwia zajadaj si na niadanie ciepymi nalenika


mi popijajc je kaw, wci jeszcze w nastroju z poprzedniej
nocy, ale mnie jedzenie z trudem tylko przechodzi przez gardo.
Dzisiaj powinnimy ju dotrze do szkoy, do tego miejsca
tak niesychanych powika i ju teraz czuj napicie.
Przypominam sobie, co czytaem kiedy o jakiej wyprawie
archeologicznej na Bliski Wschd i o odczuciach archeologa
otwierajcego po raz pierwszy zapomniane od tysicy lat gro
bowce. Sam teraz czuem si troch jak w archeolog.
Zarola w wwozie schodzcym w kierunku Livingston wy
gldaj teraz podobnie jak wszystkie inne cignce si std a
po Meksyk.
Soce wieci tak samo jak wczoraj rano, tylko jakby bardziej
ciepo i mikko, gdy jestemy niej. A w ogle nie dzieje si
nic niezwykego. To tylko te archeologiczne skojarzenia sprawiaj,
e ten spokj wok zdaje si w istocie co ukrywa. Jakie duchy
tu strasz.
W gruncie rzeczy nie mam wcale ochoty tam jecha. Naj
chtniej zawrcibym i pojecha z powrotem.
Tumacz sobie, e to tylko nerwy.
Napicie to przywodzi mi na pami pewien fragment wspo
mnie dotyczcych porankw, kiedy by tak zdenerwowany, e
mia ochot porzuci wszystko przed wejciem do sali wykado
wej. Nie znosi wystpowania przed studentami, nie znosi wy
kada. To, co robi, byo bowiem cakowitym pogwaceniem jego
samotniczego i odosobnionego sposobu ycia i dlatego te do
znawa uczucia wielkiej scenicznej tremy, ktra jednak zawsze
robia wraenie nie tyle tremy, co ogromnego napicia. Studenci
opowiadali jego onie, e byo ono wyczuwalne jak naadowanie
powietrza energi elektryczn. Wszystkie oczy kieroway si ku
niemu, kiedy wchodzi do sali wykadowej, po czym prowadziy

136

go a do podium. Rozmowy wygasay do szeptw i nie wznosiy


si ju z tego poziomu, nawet wwczas kiedy, jak to czsto si
zdarzao, wykad nie rozpoczyna si natychmiast. Przez ca
godzin nie spuszczali z niego wzroku.
Sta si kontrowersyjn postaci, zaczto wiele o nim mwi.
Wikszo studentw unikaa jego wykadw jak zarazy moro
wej. Nasuchali si zbyt wielu historyjek. Uczelnia bya pra
wdziw maszyn do nauczania, tak przynajmniej z pewn doz
przesady mona byo j nazwa. W takiej maszynie uczysz
i uczysz bez chwili czasu na badania, na zastanowienie si, na
uczestnictwo w yciu wewntrznym. Po prostu uczysz i uczysz
a do stpienia umysu, do utraty zdolnoci twrczych i stajesz
si automatem powtarzajcym w kko te same komunay nie
koczcym si zastpom Bogu ducha winnych studentw, nie
mogcych poj powodw twojej tpoty, tracisz szacunek, a two
ja degrengolada zaczyna te ujemnie wpywa na spoeczno
wok ciebie. Nie moesz przesta uczy jak maszyna, gdy jest
to bardzo dobry sposb na prowadzenie uczelni przy niskich
kosztach i rwnoczesnym utrzymaniu pozorw prawdziwej edu
kacji.
A jednak, pomimo to, nada on uczelni nazw, ktra nie
tylko nie miaa sensu, ale w istocie brzmiaa wrcz szyderczo
w zestawieniu z jej prawdziwym charakterem. Ta wanie naz
wa miaa jednak dla niego ogromne znaczenie i dlatego trzyma
si jej kurczowo, a co wicej, wydawao mu si, e przed odej
ciem wbi j do kilku gw na tyle mocno, aby tam pozostaa
na dobre. Uczelnia bya wedug niego wityni Rozumu i dla
wielu ludzi przestaby by zagadk, gdyby mogli zrozumie, co
waciwie ta nazwa dla niego oznaczaa.
Stan Montana przechodzi w tym czasie gorczk prawico
wego ekstremizmu, podobn do tej, jaka wystpia w Dallas tu
przed zabjstwem prezydenta Kennedy'ego. Pewnemu renomo
wanemu profesorowi z Uniwersytetu Montana w Missoula za
broniono wystpi w miasteczku studenckim, twierdzc, e moe
to doprowadzi do niepokojw. Wasnym profesorom zapowie
dziano, e wszystkie publiczne owiadczenia musz by uzgad
niane uprzednio z biurem kontaktw publicznych uczelni. Nor
my ycia akademickiego legy w gruzach. Wadze stanowe
nakazyway ju wczeniej przyjmowanie przez uczelnie wszy
stkich kandydatw, ktrzy ukoczyli dwudziesty pierwszy rok
ycia, niezalenie od tego, czy mogli si wykaza dyplomem
ukoczenia szkoy redniej czy te nie. A teraz przyjto ustaw,
wedug ktrej uczelnia zobowizana bya do pacenia kary
w wysokoci omiu tysicy dolarw za kadego studenta, ktry

137

jej nie ukoczy, co rwnao si nakazowi promowania wszy


stkich bez wyjtku.
Nowo wybrany gubernator stara si usun rektora uczelni
z powodw zarwno politycznych, jak i osobistych. Rektor by
nie tylko jego osobistym wrogiem, lecz w dodatku demokrat,
za gubernator by nie byle jakim republikaninem. Szefem jego
kampanii wyborczej by nie kto inny, jak stanowy koordynator
John Birch Society. Ten sam gubernator sporzdzi list pi
dziesiciu wywrotowcw, o ktrej mwilimy kilka dni temu.
Ograniczenie funduszw dla uczelni stanowio cz caej tej
wendety. Rektor z kolei uraczy znaczn czci tych ogranicze
katedr anglistyki, ktrej czonkiem by Fedrus i ktrej take
inni przedstawiciele znani byli z wypowiadania si na temat
wolnoci akademickich.
Fedrus pogodzi si z tym, rwnoczenie jednak prowadzi
korespondencj z wadzami nadzorujcymi szkolnictwo wysze,
aby zorientowa si, czy stamtd mogaby przyj pomoc w wal
ce z amaniem norm akademickich. Niezalenie od tej osobistej
korespondencji wzywa publicznie do zbadania caej sytuacji na
uczelni.
Wtedy wanie niektrzy ze studentw zaczli pyta z nie
skrywan gorycz, czy jego wysiki zmierzajce do odebrania
uczelni praw akademickich oznaczaj ch pozbawienia ich mo
liwoci edukacji.
Fedrus zaprzeczy temu.
Wwczas jeden z nich, najwidoczniej zwolennik gubernatora,
owiadczy gniewnie, e wadze stanowe nie dopuszcz do utraty
przez uczelni akredytacji akademickiej.
Na pytanie Fedrusa, jak byoby to moliwe, student wyja
ni, e wadze mog posa policj, ktra temu przeszkodzi.
Fedrus zastanawia si przez chwil nad tym, co usysza
i dopiero po chwili dotara do niego wiadomo monstrualnego
niezrozumienia przez owego studenta, czym w istocie jest ranga
akademicka.
Tej nocy, przeznaczonej na przygotowanie wykadw na na
stpny dzie, napisa swoj obron i uzasadnienie tego, co robi.
By to wykad na temat wityni Rozumu, w przeciwiestwie
do jego zwykych szkicw, dugi i starannie opracowany.
Zaczyna si od przytoczenia artykuu prasowego na temat
wiejskiego kocika, nad ktrego wejciem zawieszono neonow
reklam piwa. Budynek kocielny zosta przedtem sprzedany
i zamieniony na bar. Mona si domyla, e w tym miejscu
rozlegy si w sali wykadowej miechy. Uczelnia syna z pi
jackich wybrykw, obrazek wic jako si kojarzy. Gazeta do-

138

nosia, e wielu czonkw lokalnej spoecznoci religijnej skar


yo si przedstawicielom Kocioa z powodu owej reklamy. By
to Koci katolicki i ksidz, ktry mia odpowiada na te skargi,
wydawa si by nimi mocno zdenerwowany. Wedug niego
ujawniay one bowiem niewiarygodne niezrozumienie samej
istoty Kocioa. Czy parafianie wyobraali sobie, e koci
skada si z cegie, desek i szka? Albo e ksztat dachu okrela
jego sakralny charakter? W przebraniu pobonoci wystpowa
tutaj ten wanie materializm, ktremu Koci si przeciwsta
wia. Budynek, o ktry chodzio, nie by miejscem witym. Zo
sta on zewiecczony. I na tym sprawa si koczya. Neon re
klamujcy piwo wisia nad barem, a nie nad kocioem, a ci,
ktrzy nie mogli poj tej rnicy, ujawnili po prostu, e nie s
godni swojej parafii.
Fedrus twierdzi, e takie samo nieporozumienie dotyczyo
istoty uniwersytetu i dlatego wanie utrata akademickiej rangi
przez uczelni bya trudna do pojcia. Prawdziwy uniwersytet
nie jest obiektem materialnym. Nie jest to zesp budynkw,
ktry moe by chroniony przez policj. Wyjani, i kiedy uczel
nia utraci prawa akademickie, nikt nie przyjdzie jej zamkn.
Nie bdzie sankcji prawnych, kar do zapacenia ani wyrokw
wiziennych. Wykady bd dalej prowadzone. Wszystko bdzie
po prostu tak, jak byo. Studenci otrzymaj takie samo wy
ksztacenie, jakie byoby ich udziaem, gdyby uczelnia nie utra
cia praw akademickich. To, co staoby si naprawd, byoby
tylko urzdowym potwierdzeniem warunkw, jakie ju w rze
czywistoci zaistniay. Byoby to jak ekskomunika, jak usunicie
z szeregu wiernych. Uniwersytet, ktremu adna wadza nie
moe nic dyktowa i ktry nie moe by utosamiany z adnym
obiektem z cegy, desek i szka, owiadczyby po prostu, e miej
sce zajmowane przez uczelni utracio swj wity charakter.
Prawdziwy uniwersytet zniknby z tego miejsca, pozostawiajc
jedynie swoj materialn manifestacj, cegy i ksiki.
Koncepcja taka musiaa by niezwyka dla wszystkich stu
dentw i wyobraam sobie, e musia do dugo czeka, aby
dotaro do nich jej znaczenie, a jeszcze duej na pytanie:
A czym wedug pana jest prawdziwy uniwersytet?"
W jego notatkach mona znale nastpujc odpowied:
Prawdziwy uniwersytet nie ma adnej lokalizacji. Nie posiada
adnej wasnoci, nie wypaca pensji i nie pobiera adnych opat
ani nie otrzymuje wiadcze materialnych. Prawdziwy uniwer
sytet jest stanem umysu. Jest wielk spucizn myli racjo
nalnej przekazywanej nam przez stulecia, a spucizna ta nie
wie si z adnym szczeglnym miejscem. Jest stanem umysu

139

utrzymywanym przez stulecia przez grup ludzi noszcych tra


dycyjnie tytuy profesorskie, ale nawet te tytuy nie nale do
prawdziwego uniwersytetu. Jest on bowiem ni mniej, ni wicej
tylko sam kontynuacj istnienia rozumu.
Poza tym stanem umysu istnieje jednostka prawna noszca
niefortunnie t sam nazw, bdca jednak w istocie czym zu
penie innym. Jest to korporacja publiczna, jednostka pastwo
wa z okrelonym adresem. Rozporzdza ona wasnoci, jest
zdolna do wypacenia pensji, do otrzymywania pienidzy i do
reagowania na nacisk wadzy zwizanej z jej dziaalnoci.
Ale ten drugi uniwersytet, ta korporacja, nie moe ani na
ucza, ani poszerze naszej wiedzy, ani wreszcie poddawa idei
swoim ocenom. Nie jest ona w ogle prawdziwym uniwersyte
tem. Jest po prostu budynkiem kocielnym, scen, miejscem,
w ktrym stworzono warunki sprzyjajce istnieniu kocioa.
Ludzie, ktrzy nie mog poj tej rnicy, pozostaj w usta
wicznym pomieszaniu poj, sdzc, e kontrola nad budynkiem
kocielnym oznacza rwnie jej sprawowanie nad samym Ko
cioem. Uwaaj oni profesorw za pracownikw tego drugiego
uniwersytetu, porzucajcych rozum na rozkaz i jak pracownicy
innych korporacji przyjmujcych polecenia bez sprzeciwu.
Widz drugi uniwersytet, ale nie dostrzegaj pierwszego".
Pamitam, e czytajc ten tekst po raz pierwszy, podziwia
em talent, z jakim autor przeprowadzi zawarty w nim wywd
analityczny. Unika on dzielenia uniwersytetu na dyscypliny
i wydziay, jak i oparcia analizy na takiej wanie podstawie.
Unika rwnie tradycyjnego podziau na studentw, profesur
i administracj. Przyjmujc ktrykolwiek z tych podziaw za
punkt wyjcia analizy, trudno jest otrzyma wicej ni to, czego
dowiedzie si mona z uczelnianych biuletynw, za cay re
zultat sprowadza si do zbioru banaw. Zamiast tego Fedrus
wyrni koci" i miejsce", za taki podzia sprawi natych
miast, e nudn i mao przejrzyst instytucj z urzdowych
biuletynw mona byo ujrze z ca niedostpn przedtem jas
noci. Na podstawie tego podziau wyjani wiele zagmatwa
nych, cho cakiem normalnych aspektw ycia uniwersyteckie
go. Po tych rozwaaniach powrci do analogii z kongregacj
religijn. Obywatele budujcy koci za wasne pienidze czy
ni to zapewne w przekonaniu, e dziaaj dla dobra oglnego.
Dobre kazanie moe skierowa myli parafianina na waciw
drog i by moe utrzyma je tam przez cay nastpny
tydzie. Niedzielna szkka pomoe dzieciom wyrosn na po
rzdnych ludzi. Proboszcz, ktry wygasza kazania, a prowadzi
take szkk niedzieln, rozumie tak postawione zadania i za140

zwyczaj je uznaje, ale rwnoczenie wiadom jest, e jego pod


stawow misj nie jest suenie parafii. Jego gwnym zadaniem
jest bowiem zawsze suba Bogu. Najczciej nie ma tu sprze
cznoci, ale bywa, e powstaj rozdwiki, kiedy ktremu spo
rd czonkw rady kocielnej nie podobaj si kazania proboszcza,
a w wyniku tego ograniczenie funduszw staje si realn
grob. To si przecie zdarza.
Prawdziwy proboszcz musi dziaa w takich przypadkach
tak, jak gdyby nigdy adne pogrki nie dotary do jego uszu.
Jego najpierwszym celem nie jest suenie czonkom wsplnoty
religijnej, zawsze musi suy Bogu.
Najwaniejszym celem wityni Rozumu, twierdzi Fedrus,
jest zawsze suenie starej sokratesowskiej zasadzie prawdy, ob
jawiajcej si w coraz to nowych formach w procesie cigej ra
cjonalizacji. Wszystko inne jest podporzdkowane tej subie.
W normalnych warunkach zadanie to nie stoi w sprzecznoci
z doranym celem moralnego podnoszenia ogu obywateli, ale
oczywicie zdarzaj si konflikty, jak to byo zreszt w przypad
ku samego Sokratesa. Powstaj one wwczas, kiedy czonkowie
rady kocielnej i przedstawiciele wadz, ktrzy powicili prze
cie wiele czasu i rodkw na budow wityni, wyznaj pogldy
odmienne od wyraanych przez profesorw na wykadach lub
w publicznych owiadczeniach. Mog oni w takich przypadkach
polega na administracji, ktra chtnie wysunie grob ograni
czenia budetu, o ile profesorowie si nie opamitaj i nie zaczn
gosi tego, co wadza chce usysze. To si take zdarza.
Prawdziwi sudzy Kocioa musz dziaa w takich sytu
acjach tak, jak gdyby do nich adne groby nigdy nie dotary.
Suba spoecznoci nigdy nie jest ich najwaniejszym celem.
Jest nim bowiem suenie prawdzie przy pomocy rozumu.
Tak wanie rozumia wityni Rozumu. Nie ulegao adnej
wtpliwoci, e by o tym gboko przekonany. Uwaano go za
czowieka, ze strony ktrego zawsze mona si spodziewa ko
potw, ale nigdy jako nie spotka si z krytyk wspmiern
do stopnia trudnoci, jakie powodowa. Niech do dostarczania
argumentw przeciwnikom uczelni bya tylko czciowym wy
tumaczeniem faktu, i udawao mu si uchroni przed zemst
otoczenia, ktre musiao niechtnie uzna, e wszystkie jego
wyczyny miay swoje rdo w nie cakiem jeszcze zapomnianym
powoaniu goszenia racjonalnej prawdy.
Skrypt wykadu zawiera niemal cakowite wyjanienie przy
czyn jego postpowania, z jednym wszake wyjtkiem fana
tyzmu, jaki przejawia. Mona przecie wyznawa prawd, wie
rzy w jej poznawalno przez rozum i w racje sprzeciwu wobec

141

wadzy bez spalania si dzie po dniu w tym procesie, a do


cakowitego prawie wypalenia.
Psychologiczne prby wyjanienia jego postawy, jakie pod
jto, wydaj mi si niedostateczne. Sceniczna trema jest zbyt
wt podstaw tego rodzaju wysikw trwajcych miesicami.
Rwnie inne wyjanienie, wedug ktrego pragn zrehabilito
wa si za swoj poprzedni klsk, nie brzmi przekonywajco.
Nigdzie nie natrafiem na wiadectwo, aby myla on o swoim
wydaleniu z uniwersytetu jak o porace; fakt ten pozosta dla
niego raczej zagadk. Wyjanienie, do jakiego ja sam si ska
niam, opiera si na sprzecznoci zachodzcej pomidzy jego bra
kiem zaufania do naukowego rozumowania w laboratorium
a fanatyczn wiar, jak zademonstrowa w wykadzie na te
mat wityni Rozumu. Przemyliwaem o tej sprzecznoci pew
nego dnia i nagle uwiadomiem sobie, e w gruncie rzeczy
w ogle jej nie byo. Jego brak wiary w rozum by przyczyn,
dla ktrej tak fanatycznie mu si powici.
Czowiek w istocie nigdy nie musi si powica dla sprawy,
co do ktrej ywi cakowit pewno. Nikt nie wykrzykuje fa
natycznie o tym, e jutro bdzie wschd soca. Kady wie, e
tak bdzie. Kiedy ludzie przejawiaj fanatyczne oddanie poli
tycznym lub religijnym ideom, to dzieje si tak dlatego, e idee
te poddawane s w wtpliwo.
Gorliwo jezuitw, ktr zdawa si przypomina swoj po
staw, moe tu suy za przykad. Historycznie rzecz biorc
ich zapa nie pochodzi bowiem z przekonania o sile Kocioa
katolickiego, a przeciwnie, pyn z jego saboci w obliczu re
formacji. To wanie brak wiary w rozum uczyni z Fedrusa tak
fanatycznego wykadowc i wyjanienie takie miao sens. A sens
ten stanie si jeszcze wyraniejszy na tle wydarze, jakie na
stpiy pniej.
Z tego te zapewne powodu odczuwa tak gbokie powiza
nie z wieloma kiepskimi studentami z ostatnich rzdw sal wy
kadowych. Ich pogardliwe twarze odzwierciedlay te same
odczucia, jakie on ywi w stosunku do caego procesu racjonal
nego, intelektualnego rozumowania. Z t rnic, e ich pogarda
pyna z niezrozumienia, jego za wprost przeciwnie, z pojmo
wania, o jak stawk chodzi. Oni, poniewa nie rozumieli, nie
mieli innego wyjcia, jak przegrane studia i gorzkie wspomnie
nia przez reszt ycia. On tymczasem fanatycznie poczuwa si
do obowizku podjcia tego wyzwania. Std tak staranne przy
gotowanie wykadu na temat wityni Rozumu. Prbowa im
powiedzie: musicie mie wiar w rozum, gdy poza nim nie
pozostaje nic. Sam jednak w to nie wierzy.

142

Trzeba pamita, e byy to lata pidziesite, a nie siedem


dziesite. Byo sycha ju pomruki ze strony bitnikw i pier
wszych hippisw przeciwko systemowi" i ograniczonemu intelektualizmowi, na jakim si opiera, ale nikt nie mg jeszcze
przeczuwa gbi krytyki, jakiej miaa zosta poddana caa spo
eczna budowla. I pord tego wszystkiego Fedrus ze swoj fa
natyczn obron instytucji, wityni Rozumu, ktrej nikt, a na
pewno ju nikt w Bozeman w stanie Montana nie mia powodw
atakowa. Przedreformacyjny Loyola. Bojownik zapewniajcy
wszystkich o pewnym wschodzie soca nazajutrz, pomimo e
nikt si o to nie martwi. Zaczto si natomiast martwi o niego.
Ale teraz, z najbardziej burzliw dekad stulecia midzy
nami a nimi po dekadzie, w ktrej rozum by atakowany i znie
waany ponad najmielsze wyobraenia z lat pidziesitych,
sdz, e ta chautauua oparta na jego odkryciach pomoe lepiej
poj, o czym mwi... rozwizanie tego wszystkiego... o ile tylko
byo ono prawdziwe... ale tak wiele ju si zataro, e nie ma
ju sposobu, aby pozna ca prawd.
By moe dlatego czuj si jak archeolog. I w dodatku jeszcze
to napicie. Koacz mi si w gowie tylko te okruchy pamici
oraz fragmenty dorzucone przez innych i zastanawiam si cay
czas, w miar jak jestemy coraz bliej, czy nie lepiej byoby
pozostawi niektre groby w spokoju.
I nagle przychodzi mi na myl Chris siedzcy za mn, i za
stanawiam si, co on wie, co pamita...
Dojedamy do skrzyowania drogi prowadzcej z parku
z gwn magistral wschd zachd, zatrzymujemy si
i skrcamy w magistral biegnc ma przecz do samego
Bozeman. Droga zaczyna si teraz wznosi ku zachodowi i nagle
zaczynam si cieszy na to, co mnie oczekuje.

14

Wyjedamy z przeczy na ma zielon rwnin. Wprost


na poudniu widzimy poronite sosnowym lasem gry, na kt
rych szczytach nie stopnia jeszcze nieg z ostatniej zimy. Ze
wszystkich pozostaych stron wida nisze gry, bardziej odda
lone, ale rwnie wyrane i ostre. Caa ta pocztwkowa sceneria
zdaje si z grubsza przystawa do wspomnie, ale tylko z grub
sza. Tej autostrady midzymiastowej musiao wwczas jeszcze
nie by.
Przychodzi mi do gowy powiedzenie By w drodze jest lepiej
ni dojecha do celu" i nie mog si go pozby. Podrowalimy,
a teraz dojedamy. Kiedy osigam taki dorany cel jak ten
i musz przeorientowa si na nastpny, zawsze pojawia si
depresja. Za dzie lub dwa John i Sylwia musz jecha z po
wrotem i trzeba bdzie postanowi, co robimy dalej. Wszystko
trzeba bdzie zorganizowa od nowa.
Gwna ulica miasta wydaje si nieco znajoma, ale czuj si
teraz jak turysta i patrz na szyldy sklepw przeznaczonych
dla mnie, dla turysty, a nie dla tych, co tu mieszkaj. Waciwie
to nie jest mae miasteczko. Ludzie poruszaj si zbyt szybko
i niezalenie od siebie. Jest to jedno z tych pitnasto- czy trzydziestotysieznych skupisk ludnoci, ktre nie s ani miastecz
kami, ani miastami i s w istocie niczym.
Zjadamy niadanie w restauracji byszczcej chromem
i szkem, ktra nic mi nie przypomina. Wyglda na to, e zo
staa zbudowana pniej, gdy on ju nie mieszka tutaj i z tym
samym brakiem poczucia tosamoci, jaki da si zauway na
gwnej ulicy.
Id po ksik telefoniczn, szukam numeru Roberta DeWeese'a i nie znajduj go. Wykrcam numer centrali, ale tele
fonistka nigdy o nim nie syszaa i nie moe mi poda numeru.
Jej odpowied wywouje panik, ktra trwa tylko chwil, dopki

144

nie przypominam sobie jego odpowiedzi na mj list powiada


miajcy o naszym przyjedzie i uspakajam si. Wymyleni lu
dzie na og nie odpowiadaj na listy.
John radzi, abym zadzwoni do wydziau sztuki albo do jego
przyjaci. Odpram si po wypaleniu papierosa i wypiciu kawy
i id za jego porad, co pozwala mi te dowiedzie si, jak si
tam dosta. To nie sama technologia przeraa czowieka. To
tylko to, co ona robi ze stosunkw midzy ludmi, na przykad
midzy czowiekiem przy telefonie a operatork z centrali tele
fonicznej. To jest przeraajce.
Z miasta do gr po drugiej stronie doliny musi by nie wicej
ni okoo pitnastu kilometrw i pokonujemy t odlego drog
wiejsk, pord pl soczystych i zielonej, wysokiej lucerny go
towej do zbiorw i tak gstej, e chyba nie daaby si przej.
Pola rozlewaj si po obydwu stronach drogi, wzniesione lekko
ku podstawie gr, gdzie nagle wyrasta ciemna ziele sosen. To
tam mieszkaj DeWees'owie. Tam, gdzie jasna ziele spotyka
ciemn. Wiatr przynosi zapach jasnozielonego wieo skoszone
go siana zmieszany z odorem byda. Na chwil wpadamy w pas
mo chodnego powietrza pachncego tylko sosn, ale zaraz wra
camy w stref ciepa. Soce, ki i olbrzymiejca gra.
Tam, gdzie zaczynaj si sosny, droga przeobrazia si w nie
utwardzon wirwk. Zwolnilimy do dwudziestu kilometrw
na godzin na pierwszym biegu i trzymam nogi szeroko rozsta
wione, eby mc utrzyma maszyn w pionie na wypadek, gdyby
zacza ton w gbokim wirze. Bierzemy gboki zakrt i na
gle znajdujemy si wrd sosen, na dnie przecinajcego gr
stromego wwozu w ksztacie litery V, a tu przy drodze wy
rasta duy szary dom z ogromn abstrakcyjn rzeb z elaza
przy jednej ze cian, za pod tym domem siedzi na odchylonym
w ty krzele, w towarzyskiej grupie, ywa, machajca do nas
podobizna samego DeWesse'a z puszk piwa w rce. Tak jakby
wyjta ze starych fotografii.
Jestem tak zajty utrzymaniem maszyny w ruchu, e nie
mog zdj doni z uchwytw kierownicy i macham w odpowie
dzi nog. ywa podobizna DeWeese'a umiecha si, gdy podje
damy.
A wic znalelicie nas mwi. Swobodnie umiech
nity. Rado w oczach.
To kawa czasu odpowiadam. Ja take ciesz si, cho
zadziwia mnie ta podobizna, ktra porusza si i mwi jak ywa.
Zsiadamy z motorw, zdejmujemy podrny rynsztunek i wi
dzimy, e podoga tarasu, na ktrym siedzi ze swoimi gomi,
jest nowa i jeszcze nie dokoczona. DeWeese patrzy ku nam

145

w d z miejsca, w ktrym podoga jest tylko okoo metra wyej


drogi z naszej strony, ale zaamanie kanionu po drugiej stronie
jest tak ostre, e grunt ucieka spod podogi na jakie pi me
trw. O dalsze jeszcze pi metrw niej i dalej od domu, po
midzy sosnami i wysok traw pynie strumie, a na trawie
pasie si, nie podnoszc gowy, niezbyt widoczny spoza drzew
ko.
Tu jest wprost przepiknie wyrwao si Sylwii.
ywa podobizna DeWeese'a umiechna si do niej z gry.
Dzikuj rzek. Ciesz si, e si pani tutaj podoba.
Jego gos brzmia bardzo zwyczajnie, ot, tak, na kompletnym
luzie.
Zdaj sobie spraw, i chocia mam do czynienia z auten
tyczn podobizn DeWeese'a, to jest on take cakiem now
osobowoci, odnawiajc si nieustannie i bd musia pozna
wa go od pocztku.
Weszlimy na werand. Szpary midzy deskami wygldaj
jak kratownica. Widz ziemi pod spodem. Z lekkim zakopo
taniem, tak jak gdyby chcia powiedzie: A wic niech bdzie,
cho nie bardzo wiem, jak to si robi", DeWeese przedstawia
wszystkich po kolei, co jednak tylko wchodzi mi jednym uchem,
a wychodzi drugim. Nie potrafi zapamitywa nazwisk. Jego
gociem jest wykadowca historii sztuki na uczelni, w rogowych
okularach, z umiechnit, pewn siebie on. Musz by nowi.
Gawdzimy przez chwil, waciwie to przede wszystkim De
Weese wyjania im, kim jestem i w trakcie tej rozmowy zza
wga domu wychodzi nagle na werand Gennie DeWeese z tac
zastawion puszkami z piwem. Ona rwnie jest artystk, ma
luje, i od razu zauwaam, e w lot ogarnia sytuacj, kiedy chwy
tam puszk piwa zamiast jej rki. Dzielimy ten sam umiech
pod nosem z powodu owej artystycznej zrcznoci. A kiedy mwi:
Ssiedzi wanie przynieli ca fur pstrga na kolacj i bar
dzo si z tego ciesz staram si wymyli co stosownego
w odpowiedzi, ale zamiast tego potakuj po prostu gow.
Siadamy, ja w socu, skd z trudem odrni mona szcze
gy scenerii po ocienionej czci werandy.
DeWeese patrzy na mnie i wyglda na to, e ma ochot
powiedzie co na temat mojej aparycji, ktra z pewnoci rni
si bardzo od jego wspomnie, ale co go odwodzi od tego za
miaru i w zamian zwraca si do Johna z pytaniem, jak si
udaa podr.
John mwi, e byo po prostu wspaniale i e takiej wanie
podry potrzebowali z Sylwi od lat.
Sylwia to potwierdza.

146

Po prostu by na powietrzu i czu wok t ogromn prze


strze mwi.
Przestrzeni nie brakuje w Montanie odpowiada De
Weese z odcieniem melancholii w gosie.
Pomidzy nim, wykadowc historii sztuki i Johnem zawi
zuje si rozmowa ludzi, ktrzy chc si troch pozna, rozmowa
o rnicach pomidzy Montana a Minnesot.
Na czce pod nami ko pasie si spokojnie, a zaraz za nim
woda pieni si w strumieniu. Tematem rozmowy staje si teraz
posiado DeWeese'a w wwozie, to, jak dugo tutaj mieszka
i na czym polega nauczanie historii sztuki. John ma prawdziwy
talent prowadzenia towarzyskich rozmw jak ta wanie, czym
ja z kolei nigdy nie byem obdarzony, wic przysuchuj si tylko.
Po jakim czasie soce zaczyna przygrzewa tak mocno, e
zdejmuj sweter i rozpinam koszul. Poza tym, aby nie by zmu
szonym przez cay czas do mruenia oczu, przynosz okulary
przeciwsoneczne i zakadam je na nos. Tak jest lepiej, ale cie
staje si tak gboki, e prawie nie mog rozrni twarzy i czu
j si jakby wzrokowo wyczony ze wszystkiego prcz soca
i rozjanionych nim cian wwozu. Myl, e warto byoby si
rozpakowa, ale postanawiam siedzie cicho. Oni wiedz, e zo
stajemy, ale intuicyjnie pozwalaj, aby sprawy biegy swoj ko
lej. Najpierw odpoczynek, pniej rozpakowanie. Po c jaki
popiech? Piwo i soce zaczynaj mi uderza do gowy, w ktrej
czuj co w rodzaju waty. Bardzo mio.
Nie zauwayem, ile czasu upyno do momentu, w ktrym
usyszaem jaki komentarz Johna na temat naszego gwiazdora
filmowego" i zrozumiaem, e chodzi o mnie i moje ciemne oku
lary. Patrz sponad nich w cie przede mn i dostrzegam, e
DeWeese, wykadowca sztuki i John umiechaj si do mnie.
Chc mnie chyba wczy do rozmowy, mwi co na temat
kopotw w podry.
Chcielibymy wiedzie, co si dzieje, kiedy s jakie pro
blemy z mechanik mwi John.
Opowiadam ca t histori, kiedy znalelimy si z Chrisem
w burzy z ulew i motor wysiad, niez, ale jakby pozbawion
puenty, co uwiadamiam sobie dopiero w trakcie opowiadania.
Zakoczenie z brakiem paliwa w zbiorniku wywouje oczekiwa
ne jki ze strony suchaczy.
A ja mu nawet mwiem, eby sprawdzi dodaje Chris.
DeWeese i Gennie wymieniaj uwagi na temat jego wzrostu.
Pod ich wraeniem czerwieni si lekko. Pytaj o jego matk
i brata i obydwaj staramy si odpowiedzie najlepiej, jak tylko
potrafimy.

147

ar soneczny staje si w kocu nie do zniesienia i przesu


wam krzeso w cie. Wata ustpuje z gowy w nagym ocho
dzeniu i po piciu minutach musz si pozapina. Gennie za
uwaa to i mwi:
Jak tylko soce schowa si za tym grzbietem, robi si
naprawd zimno.
Odlego kuli sonecznej od grzbietu gry nie jest ju dua.
Oceniam, e cho jest dopiero rodek popoudnia, nie zostao
nam wicej ni p godziny soca. John wypytuje o gry zim
i rozmawia z DeWeese'em i wykadowc sztuki o tym i o cho
dzeniu po grach w rakach. A mnie jakby nie zauwaali i mg
bym tak siedzie wieczno ca.
Sylwia, Gennie i ona wykadowcy sztuki rozmawiaj o do
mu i Gennie zaprasza je wkrtce do rodka.
Moje myli dryfuj ku wypowiedzianemu niedawno stwier
dzeniu, e Chris wyrs tak szybko i nagle znw nadciga gro
bowy mrok. Tylko porednio syszaem o tym, e Chris tutaj
mieszka, a im wydaje si, e to byo wczoraj. yjemy w rnych
przestrzeniach czasu.
Rozmowa schodzi teraz na temat nowinek w sztuce, muzyce
i teatrze i z zaskoczeniem stwierdzam, e John bardzo dobrze
radzi sobie na tym terenie. Ja w zasadzie nie interesuj si
tymi nowociami, za on, zapewne wiedzc o tym, nie zaprzta
mi nimi gowy. Zwyczajna odwrotno sytuacji z rozmowami
o motocyklu. Ciekaw jestem, czy mnie te oczy paaj tak jak
jemu, kiedy opowiadam o drkach i zaworach.
Ale tym, co ich naprawd czy, Johna z DeWeese'em, jestem
ja osobicie i Chris, i wyczuwam od czasu komentarza na temat
gwiazdora filmowego jakie iskrzenie na tym styku. agodny
sarkazm Johna w odniesieniu do kompana od kieliszka i po
dry krpuje jednak troszk DeWeese'a, ktry stara si nad
rabia min i przychylnymi komentarzami pod moim adresem.
Te z kolei spotykaj si z jeszcze wikszym sarkazmem Johna.
Potem obydwaj zaczynaj wyczuwa niezrczno sytuacji i roz
mowa zaczyna przeskakiwa na wygodniejsze tematy za ka
dym razem, kiedy zaczyna im bardziej to dokucza.
W kadym razie mwi John ten osobnik opowia
da nam, na jakie to jadc tu musimy przygotowa si rozcza
rowanie i jeszcze dotd nie moe si z tego rozczarowania
otrzsn.
Odpowiadam na to miechem. Nie mylaem, e zrobi z tego
tak histori. DeWeese rwnie si umiecha, a John, zwracajc
si do mnie, dodaje:
Chopie, musiae naprawd postrada zmysy, sowo da-

148

j, trzeba mie naprawd fioa, eby std wyjecha. Nic by mnie


nie obchodzio, jaka jest ta twoja uczelnia.
Widz DeWeese'a patrzcego na niego najpierw w osupie
niu, a pniej ze zoci. Spoglda te na mnie, ale odwracam
tylko wzrok. Znalelimy si w jakim lepym zauku i nie
wiem, jak z niego wyj.
Piknie tu macie odzywam si niepewnie.
DeWeese odpowiada ostronie:
Trzeba tu troch pomieszka, eby zobaczy rwnie dru
g stron medalu.
Wykadowca sztuki potakuje gow.
Zauek wypeni si teraz cisz. Wci nie wida adnego
wyjcia. To, co powiedzia John, nie byo nietaktem, to najtaktowniejszy czowiek w wiecie. Chodzi o to, e my obydwaj,
John i ja, w przeciwiestwie do DeWeese'a, wiemy, jakim mar
nym facetem jest dzisiaj czowiek, o ktrym przed chwil roz
mawiali. Jeszcze jeden z tych przedstawicieli redniej klasy,
w rednim wieku, ktry jako tako radzi sobie sam w yciu. Mar
twi si przede wszystkim o Chrisa, poza tym niczym specjalnie.
Z kolei z DeWeese'em dziel wiedz o fakcie nie znanym
Sutherlandom, e by kto, kto mieszka tutaj kiedy, kto
w twrczej gorczce eksplodowa nadzwyczajnymi pomysami,
a komu pniej, z przyczyn nie znanych ani DeWeese'owi, ani
mnie, przydarzyo si co zego. Znalelimy si w lepym za
uku, gdy DeWeese'owi zdaje si, e w czowiek jest tutaj.
A ja nie potrafi mu wyjani, e si myli.
Na krtk chwil, gdzie ze szczytu grskiego grzbietu pro
mienie soca przedary si przez gazie drzew i kula rozpro
szonego wiata dotara na werand. W nagym rozbysku
wietlna kula jakby rozrasta si i wchania wszystko, i oto sam
te znalazem si w jej rodku.
On za duo widzia mwi, pamitajc stale o tym,
e trzeba wyj z zauka, ale DeWeese tylko si dziwi, a John
w ogle nie zwraca uwagi na to, co powiedziaem i za pno
dostrzegam niestosowno tego skoku mylowego. Gdzie daleko
sycha zagubiony krzyk ptaka.
Soce nagle zapada si za gr i szary cie spywa na cay
wwz.
Uwiadamiam sobie, jak bardzo nie na miejscu bya moja
uwaga. Takich rzeczy po prostu si nie mwi. I z t wiedz
opuszcza si szpital.
Nadesza Gennie wraz z Sylwi i proponuje, abymy si roz
pakowali. Przystajemy na to i gospodyni pokazuje nam pokoje.
Widz na moim ku grub kodr na zimn noc. Pikny pokj.

149

Trzy spacery do motocykla i wszystko jest przeniesione.


Zagldam do pokoju Chrisa, eby pomc mu przy wypakowy
waniu, ale zastaj dorosego chopaka, caego w skowronkach,
ktry adnej pomocy nie potrzebuje. Przygldam mu si i py
tam:
Jak ci si tutaj podoba?
Fajnie odpowiada ale zupenie inaczej, ni opo
wiadae wczoraj.
Kiedy?
Zanim poszlimy spa. W motelu.
Nie wiem, do czego pije.
On tymczaem dodaje:
Powiedziae, e to bardzo opuszczone miejsce.
Dlaczeg bym mia to powiedzie?
Nie wiem. Moje pytanie zniechca go, nie cign wic
rozmowy dalej. Musiao mu si co przyni.
Kiedy schodzimy na d do salonu, dociera do mnie z kuchni
zapach smaonego pstrga. Pod przeciwleg cian DeWeese
nachyla si przy kominku, przytykajc zapak do gazety we
tknitej w przygotowane do rozpaki szczapy. Przygldam si
przez chwil temu, co robi.
Palimy w tym kominku przez cae lato mwi.
Zaskoczony jestem tym zimnem odpowiadam.
Chris mwi, e te mu jest zimno. Posyam go na gr, eby
przynis swetry.
To ten wieczorny wiatr mwi DeWeese. Wpada
do wwozu z gry, a tam jest naprawd zimno.
Ogie wystrzeli pomieniem, po chwili przygas i znw si
rozpali od nierwnego cigu. Musi by silny wiatr, usiuj co
zobaczy przez wielkie okno wypeniajce w caoci jedn ze
cian salonu. Po drugiej stronie wwozu korony drzew miotaj
si gwatownie pod uderzeniami wiatru.
No, tak mwi DeWeese sam dobrze wiesz, jak
tam jest zimno na grze, tyle czasu tam spdzae przecie.
Stare dzieje si przypominaj mwi.
Ale jeden tylko obraz pojawia si w pamici, nocna wichura
wok biwakowego ogniska mniejszego ni to, przed ktrym
siedzimy teraz wcinitego w skay dla osony, gdy nie ma
ju drzew. Naczynia kuchenne, plecaki i kanister z wod ze
bran z topniejcego niegu te pomagaj tworzy oson od
wiatru. Wod trzeba byo zebra wczenie, bo powyej Unii ko
sodrzewiny nieg po zachodzie soca przestaje topnie.
Zmienie si bardzo zauwaa DeWeese i przyglda
mi si badawczo.

150

Wydaje mi si, e z jego twarzy potrafi odczyta pytanie,


czy jest to zakazany temat i DeWeese, patrzc na mnie, chyba
odgad, e tak istotnie jest, bo po chwili doda:
Wszyscy si zmienilimy.
Nie jestem w ogle tym samym czowiekiem co dawniej
odpowiadam, co on odbiera, jak mi si wydaje z ulg. Gdyby
tylko wiedzia, jak dalece dosowna to prawda, byoby mu mniej
lekko. Tak wiele si wydarzyo dodaj a w tym kil
ka spraw, ktre wymagaj wyjanienia, przynajmniej dla mnie
samego, i to jest po czci przyczyn mojego przyjazdu.
Patrzy na mnie nic nie mwic, oczekujc widocznie dalszego
cigu, ale oto pojawia si przy kominku wykadowca sztuki z o
n i rozmowa si urywa.
Wiatr wyje tak, e zanosi si na burz w nocy mwi
wykadowca.
Nie sdz odpowiada DeWeese.
Chris powraca ze swetrami i pyta, czy w wwozie s duchy.
DeWeese przyglda mu si z rozbawieniem i odpowiada:
Nie, ale za to s wilki.
Chris zastanawia si chwil nad t odpowiedzi i zadaje
kolejne pytanie:
A co one robi?
Robi wiele kopotw farmerom. DeWeese marszczy
czoo i dodaje: Zabijaj mae cielaki i owce.
Czy napadaj te na ludzi?
Nigdy o tym nie syszaem mwi DeWeese, ale wi
dzc rozczarowanie na twarzy Chrisa, dodaje szybko: Ale
na pewno mogyby to zrobi.
Do pstrga na kolacj podano biae wino Bay County
Chablis. Siedzimy w salonie, porozdzielani na krzesach i ka
napach. Jedn ze cian salonu stanowi okno, ktre daje widok
na wwz, ale w panujcej teraz ciemnoci na szkle migocze
tylko odblask pomieni z kominka. Gorco ognia i rozgrzanie
winem i jadem sprawiaj, e poza pomrukami uznania, przy
stole prawie nikogo nie sycha.
Sylwia zwraca uwag Johna na due flakony i liczne wazy
porozstawiane w salonie.
Zauwayem je ju mwi John. Fantastyczne.
To robota Petera Voulkasa dodaje Sylwia.
Doprawdy?
Voulkas by uczniem pana DeWeese'a.
Rany boskie! Jednej z nich o may wos nie rozwaliem
nog.
DeWeese mieje si.

151

John mruczy co pod nosem, po czym spoglda na nas


i oznajmia:
To naprawd wspaniale... dla tego jednego warto byo
si wybra w t podr... Teraz moemy wytrzyma nastpne
osiem lat na Colfax Avenue numer dwadziecia sze czterdzie
ci dziewi.
Lepiej nie mwmy o tym odzywa si Sylwia z grobo
w min.
John przyglda mi si przez moment.
Myl, e ktokolwiek, kto moe si poszczyci przyjaci
mi, z ktrymi przeywa si taki wieczr, nie moe by cakiem
do niczego mwi i z powag kiwa gow. Bd musia
odwoa wszystko, co o tobie przedtem mylaem.
Wszystko? pytam.
Przynajmniej wiele.
DeWeese i wykadowca umiechaj si i uczucie przykroci
zaczyna zanika.
Po kolacji przybywa Jack i Willa Barsness. Kolejne ywe
podobizny. Jack jest zarejestrowny jako porzdny czowiek, kt
ry pisze i wykada anglistyk na uczelni. Jeszcze po nich przy
chodzi pewien rzebiarz z Pnocnej Montany, ktry hoduje ow
ce, aby zarobi na ycie. Ze sposobu, w jaki DeWeese przedstwia
go, odgaduj, e nie znaem go przedtem.
DeWeese opowiada o tym, jak namawia rzebiarza, aby pod
j prac na wydziale, na co ja si odzywam:
Postaram si go odwie od tego zamiaru i przysia
dam si do niego.
Rozmowa utyka jednak, gdy rzebiarz bierze wszystko
okropnie serio i jest w dodatku mocno podejrzliwy, najwidocz
niej dlatego, e nie jestem artyst. Zachowuje si tak, jakbym
by detektywem starajcym si co z niego wycign i nie
akceptuje mnie a do chwilii, gdy dowiaduje si, e sam robi
duo spawa. Pomagajc sobie rozmow o obsudze motocykla
mona czasem otworzy drzwi, do ktrych aden inny klucz nie
pasuje. Zwierza mi si teraz, e pracuje metod spawania, po
czci z tych samych co ja powodw. Opanowanie techniki spra
wia, e spawanie daje ogromne poczucie siy i wadzy nad me
talem. Mona robi z nim, co tylko si zechce. Przynosi kilka
fotografii wykonanych przez siebie przedmiotw i okazuje si,
e s to pikne ptaki i zwierzta o powierzchniach z falujcego
metalu, jakich jeszcze nigdy nie widziaem.
Po rozmowie z rzebiarzem dosiadam si do Jacka i Willy.
Jack opowiada, e opuszcza uczelni, aby obj kierownictwo
Wydziau Anglistyki w Boise, Idaho. Jego ocena tutejszego wy-

152

dziau jest ostrona, lecz w gruncie rzeczy negatywna. Musi by


oczywicie negatywna, skoro odchodzi. Wydaje mi si, e przy
pominam go sobie raczej jako pisarza wykadajcego anglistyk
ni jako klasycznego akademickiego nauczyciela. Na tle takiego
wanie podziau trwa na wydziale nieustajcy konflikt, ktry
z kolei po czci przyczyni si do powstania lub przynajmniej
przyspieszy powstanie awanturniczych i niesychanych pomy
sw Fedrusa. Jack popiera go, nie rozumiejc nawet dobrze,
o co mu w istocie chodzi, gdy wyczuwa w jego ideach materia
dla warsztatu pisarza lepszy od lingwistycznych analiz. To od
wieczny podzia. Jak pomidzy sztuk a histori sztuki. Sztuka
tworzy, a historia opowiada o twrczoci i gadanie o tym, jak
si tworzy, nigdy nie przystaje do rzeczywistego tworzenia.
DeWeese przynosi jakie instrukcje montau ogrodowego
rona i prosi mnie, abym je oceni z punktu widzenia zawodo
wego autora tekstw technicznych. Zmarnowa cae popoudnie
na prbach zmontowania owego rona i teraz oczekuje penego
potpienia tych instrukcji.
W miar czytania okazuje si jednak, e s to najzwyczajniejsze instrukcje i nie mog w nich znale adnej wady. Nie
chc si oczywicie do tego przyzna i dalej poluj na jaki bd.
W zasadzie trudno jest powiedzie, czy instrukcja jest dobra
czy nie, dopki nie sprbuje si jej zastosowa, ale oto dostrze
gam, e ukad broszury uniemoliwia czytelnikowi porwnywa
nie tekstu z rysunkami bez przewracania stron w t i z powro
tem, co zawsze jest praktyk niewaciw. Przyczepiam si do
tego, a DeWeese dolewa oliwy do ognia. Chris bierze ode mnie
broszur, eby zobaczy, o co chodzi.
Kiedy jednak wydziwiam nadal i opowiadam nadal o zgrozie
bdnej interpretacji instrukcji w wyniku wadliwoci ukadu ob
janie, czuj rwnoczenie, e nie to byo przyczyn niepowo
dzenia DeWeese'a. To po prostu chropowato jzyka i brak
potocznoci tekstu utrudniy mu jego zrozumienie. Nieatwo
przyswoi sobie tekst podany w powszechnej dla opisw tech
nicznych szpetnej i groteskowej formie posiekanych, oderwa
nych zda. Technik pracuje nad maymi i coraz mniejszymi cz
ciami caoci, zakadajc istnienie cigoci, za DeWeese pracuje
nad cigoci, zakadajc istnienie jej czci i czstek. Tak na
prawd chodzi mu o to, abym potpi brak artystycznej cigoci
w owej instrukcji, ktra to cecha jednak adnego inyniera nie
obchodzi nic a nic. Podoem jest zatem klasyczno-romantyczny
rozdwik, tak jak we wszystkim innym, co dotyczy techniki.
Tymczasem Chris zoy broszur w sposb, jaki mi nie przy
szed do gowy i rysunek znalaz si w bezporednim ssiedztwie

153

tekstu, tak jak naley. Nie mog uwierzy wasnym oczom i czuj
si jak czowiek z filmu rysunkowego, ktry postawi ju pier
wszy krok nad przepaci, ale nie zlecia na d, gdy nie za
uway, e grunt skoczy si pod nogami. Kiwam gow, wszy
stko cichnie, pniej odkrywam, e straciem grunt i kiedy
gaszcz Chrisa po gowie, gromki miech caego towarzystwa
rozlega si chyba w caym wwozie. Kiedy cichnie, odzywam si:
A wic jednake... ale wwczas miech wybucha od
pocztku. Chciaem wam waciwie powiedzie udaje mi
si wtrci e mam w domu zbiorek wytycznych, poradnik,
ktry ukazuje due moliwoci ulepszenia tekstw technicznych.
Zbiorek ten zaczyna si od zdania: Skadanie japoskiego mo
tocykla wymaga wielkiego spokoju ducha".
Nastpuje kolejny wybuch miechu, ale Sylwia, Gennie
i rzebiarz wykazuj oznaki zrozumienia.
To jest dobra instrukcja powiada rzebiarz, a Gennie
potakuje.
Dlatego te j zachowaem odpowiadam.
Na pocztku sam si ubawiem, przypominajc sobie wszy
stkie perypetie z motocyklami, ktre skadaem, a take z po
wodu mimowolnego zniesawienia japoskiego produktu. Ale
w tym stwierdzeniu jest gboka mdro.
John spoglda na mnie z zakopotaniem. Odpacam mu pik
nym za nadobne. W kocu obydwaj nie moemy powstrzyma
si od miechu.
A teraz pan profesor przedstawi dalsze wywody za
powiada.
Spokj ducha nie jest niczym powierzchownym wy
janiam. Waciwie tylko on ma znaczenie. Dobra robota te
chniczna go sprowadza, marna mechanika go burzy. To, co na
zywamy uytkowoci maszyny, jest po prostu obiektywizacj
tego spokoju ducha. Ostateczn prb jest zawsze twoja pogoda
ducha. Jeli ci jej brakuje, kiedy przystpujesz do pracy i brak
ten utrzymuje si podczas jej trwania, jest prawdopodobne, e
w efekcie swoje osobiste problemy przeniesiesz bezporednio na
maszyn.
Spogldaj na mnie, w milczeniu przeuwajc to, co usy
szeli.
Nasze zwyczajowe pojcia nie potwierdzaj takiego spo
sobu widzenia sprawy dodaj ale potwierdza je rozum.
Materialny przedmiot obserwacji, motocykl czy roen, nie moe
by ani dobry, ani zy. Molekuy s molekuami i niczym innym.
Nie kieruj si adnym kodeksem etycznym oprcz przypisane
go im przez ludzi. Sprawdzianem maszyny jest zadowolenie,

154

jakie ci ona daje. I innego sprawdzianu nie ma. Jeli maszyna


sprowadza spokj ducha, to jest dobr maszyn. Jeeli powoduje
natomiast niepokj, to jest niedobra tak dugo, a nastpi zmia
na w maszynie lub w twoim usposobieniu. Sprawdzianem ma
szyny jest zawsze tylko twoje usposobienie. Nie mam adnego
innego sposobu na jej sprawdzenie.
A jeeli maszyna jest do niczego, a mj spokj ducha
pozostanie niezakcony? rzuca pytanie DeWeese.
miechy.
To jest sprzeczno odpowiadam. Jeeli naprawd
nie dbasz o to, nie ma sposobu, aby mg wiedzie, e z ma
szyn jest co nie w porzdku. Nigdy nie przyszoby ci to do
gowy. Stwierdzenie, e maszyna nie pracuje prawidowo, jest
ju bowiem wyrazem troski. I dodaj jeszcze: Czciej
natomiast zdarza si, e jeste niespokojny nawet wwczas, gdy
maszyna jest w porzdku i sdz, e tutaj wanie to si zda
rzyo. W tym jednak przypadku, o ile powoduje ona niepokj,
jest rwnoczenie jego przyczyn. Oznacza to, e nie zostaa
dostatecznie sprawdzona. Maszyna nieprzetestowana dokadnie
jest traktowana w przemyle jako maszyna nieczynna i nie moe
by uywana, nawet wwczas, kiedy mogaby pracowa bez za
rzutu. Twj kopot z ronem jest tego samego rodzaju. Nie spe
nie podstawowego warunku osignicia spokoju ducha, gdy
uwaae t instrukcj za zbyt skomplikowan i nie moge jej
waciwie zrozumie.
Zgoda. Wic jak by j zmieni, abym mg uzyska spo
kj ducha? pyta DeWeese.
To wymagaoby o wiele wicej czasu, ni powiciem na
to teraz. Caa sprawa ma bardzo gboki wymiar. Instrukcja
na temat rona zaczyna si i koczy wycznie na samym sprz
cie. Podejcie, ktre ja mam natomiast na myli, nie zawa
sprawy w ten sposb. Co naprawd denerwuje w instrukcjach
tego rodzaju, to fakt, e zakadaj one tylko jeden sposb zo
enia rna ich sposb. A takie zaoenie wyklucza wszelk
twrczo. W rzeczywistoci bowiem istniej setki sposobw
i kiedy zmuszaj ci do stosowania tylko jednego z nich bez
ukazania caoci problemu, trudno jest stosowa si do wska
zwek instrukcji bez popenienia bdw. Tracisz serce do tej
roboty. I jeszcze jedno: jest mao prawdpodobne, aby sposb,
ktry ci wskazali, by najlepszy.
Ale przecie to jest wyprodukowane w fabryce za
uwaa John.
Ja te jestem z fabryki odpowiadam i wiem, jak
si robi takie instrukcje. Idziesz na tam z magnetofonem,

155

majster posya ci do faceta, ktry mu jest najmniej potrzebny,


do najwikszego gbacza, jakiego maj, i to, co ci ten facet na
opowiada, to jest wanie instrukcja. Inny facet mgby ci po
wiedzie co cakowicie odmiennego i prawdopodobnie rozsdniejszego, ale on nie ma na to czasu.
Wszyscy zdaj si by zaskoczeni.
Mgbym by si tego domyla odzywa si DeWeese.
Cay ukad tak pracuje mwi. aden pisarz nic
na to nie poradzi. Technika zakada jeden tylko sposb wyko
nania, a tak nigdy nie jest. A kiedy zakadasz tylko jeden wa
ciwy sposb wykonania, instrukcja oczywicie zaczyna si
i koczy na ronie. Jeli jednak musisz wybra spomidzy nie
skoczonej iloci moliwych sposobw montau, wwczas stosu
nek maszyny do ciebie i do reszty wiata musi by wzity pod
uwag, gdy wybr jest zaleny tak od stanu twojego ducha
i umysu, jak od materialnych cech maszyny. I dlatego potrzeb
ny ci jest spokj ducha.
Waciwie nie jest to tak niezwyka myl cign da
lej. Popatrzcie kiedy, jak pracuje nowicjusz albo jaki par
tacz i porwnajcie wyraz jego twarzy z wyrazem twarzy znanego
wam doskonaego fachowca, a zobaczycie ca rnic. Facho
wiec nigdy nie zaglda do instrukcji. Podejmuje decyzje w trak
cie pracy. Dlatego jest zatopiony w robocie i zauwaa kady
ruch nawet wwczas, gdy nie bdzie to skutkiem wiadomego
postanowienia. Jego ruchy pozostaj w harmonii z ruchami ma
szyny. On nie stosuje si do wytycznych instrukcji, gdy mate
rialna natura sprztu, z jakim ma do czynienia, okrela jego
myli i ruchy, ktre rwnoczenie zmieniaj natur sprztu.
Materia i jego myli zmieniaj si razem w procesie zmian
dopty, dopki nie osignie on wewntrznego spokoju, w tym
samym momencie, kiedy sprzt osignie prawidowy stan.
To wyglda na sztuk wtrca wykadowca.
Zgoda, to jest sztuka odpowiadam. Rozdzia po
midzy sztuk a technik jest zupenie nienaturalny. Trwa on
jednak tak dugo, e trzeba by by archeologiem, aby odnale
czas jego powstania. Montowanie rona jest w rzeczywistoci
od dawna zapoznan dziedzin rzeby, tak gruntownie oddzie
lon od swoich korzeni przez stulecia intelektualnych pomyek,
e samo zestawienie tych dwch poj musi brzmie komicznie.
Nie s pewni, czy mwi serio, czy artuj.
Uwaasz wic pyta DeWeese e kiedy skadaem
roen, to w istocie rzebiem go?
Oczywicie.
Zastanawia si nad tym i umiecha si coraz szerzej.
156

Szkoda, e o tym nie wiedziaem mwi i mieje si.


Chris twierdzi, e nie rozumie, o czym waciwie mwi.
Nie przejmuj si, Chris odpowiada mu Jack Barsness
my te nie rozumiemy. Po czym wybucha jeszcze wicej
miechw.
Ja raczej zostan przy zwykej rzebie powiada
rzebiarz.
A ja przy malowaniu mwi DeWeese.
I ja przy bbnieniu uzupenia Jack.
A ty przy czym zostaniesz? pyta Chris mnie.
Przy swoich pistoletach, chopcze, swoich pistoletach
odpowiadam. Takie jest prawo Dzikiego Zachodu.
Wszyscy pkaj ze miechu i chyba wybaczaj mi moje belferstwo. Kiedy siedzi ci jaka chautauqua w gowie, to okropnie
trudno jest unikn zaraenia ni niewinnych ludzi.
Towarzystwo dzieli si teraz na grupy i spdzam reszt wie
czoru na rozmowie z Jackiem i Will na temat stosunkw na
wydziale anglistyki.
Kiedy po skoczonym przyjciu Sutherlandowie i Chris id
spa, DeWeese powraca jednak do mojej przemowy. Mwi ca
kiem serio.
To, co powiedziae o tej instrukcji skadania rona, byo
bardzo interesujce.
Gennie dodaje z rwn powag:
Wyglda na to, e sporo musiae na ten temat przemy
le.
Podstawami tych idei zajmuj si ju od dwudziestu lat

odpowiadam.
Spoza stojcego przede mn krzesa widz, jak silny wiatr
na dworze wciga iskry do komina. Dodaj, mwic tym razem
niemale do siebie:
Wypatrujesz, dokd droga prowadzi i gdzie jeste i nigdy
nie moesz si rozezna, lecz jeli tylko popatrzysz wstecz na
drog, ktr przebye, zaczyna si wyania jaki oglny szkic.
Jeeli oprzesz swoje plany na tym wanie szkicu, zdarzy si
moe, e do czego dojdziesz. Wszystko, co mwiem o technice
i sztuce, jest czci tego szkicu, ktry zdaje si ujawnia w mo
im wasnym yciu. Wyznacza on przejcie od czego", poza co,
jak sdz, rwnie wielu innych prbuje wykroczy.
Co to jest?
C, nie jest to po prostu przeciwiestwo sztuki i tech
niki. Chodzi tu o nieprzystawalno rozumu i uczucia. Bdem
techniki jest to, e nie ma adnego rzeczywistego zwizku ze
sprawami ducha i serca. Przez przeoczenie podzi lepe i odra-

157

zajce twory, skupiajc na sobie zasuon niech. Ludzie nie


zwracali na te sprawy zbyt wielkiej uwagi, dopki ich najwik
szym zmartwieniem byo jado, ubir i dach nad gow dla ka
dego, a wic to, co zapewniaa technika. Lecz teraz, kiedy po
trzeby te zostay zaspokojone, brzydota jest zauwaana coraz
wyraniej i ludzie zaczynaj sobie zadawa pytanie, czy istotnie
cierpienia i niewygody duchowe i estetyczne s konieczn cen
pokrycia potrzeb materialnych. Ostatnio doszo niemal do na
rodowego kryzysu ruchy przeciwko zatruwaniu rodowiska,
wsplnoty yjce bez techniki, nowy styl ycia i Bg wie co
jeszcze.
Obydwoje, DeWeese i Gennie zrozumieli to ju od dawna
i nie ma potrzeby dalszych komentarzy, dodaj wic:
Dowiadczenie mojego ycia pokazao mi, e obecne for
my mylenia s nieprzydatne dla rozwizania istniejcych kon
fliktw i to jest wanie przyczyna kryzysu. Nie moe on by
rozwizany metodami racjonalnymi, gdy to sama racjonalno
jest rdem trudnoci. Jedyni, ktrym rozwizanie takie si
udaje, s ci, ktrzy robi to na wasny, osobisty uytek, porzu
cajc w ogle tp" racjonalno i kierujc si wycznie uczu
ciami. Jak John i Sylwia. I miliony im podobnych. Ale to naj
widoczniej rwnie nie jest waciwa droga. Inaczej mwic,
porzucenie racjonalizmu nie rozwizuje problemu, natomiast
moe go rozwika, a racjonalno rozwin tak, aby bya w sta
nie sprosta zadaniu.
Obawiam si, e nie rozumiem, o co ci chodzi mwi
Gennie.
No c, na nikogo tu nie moesz liczy, trzeba znale
wyjcie samemu. Jest tu pewna analogia z puapk, w jakiej
znalaz si Sir Isaac Newton, kiedy chcia rozwiza problem
byskawicznych zmian. Za jego czasw byo po prostu nie do
pomylenia, eby cokolwiek mogo si zmieni w czasie rwnym
zeru. Tymczasem operowanie innymi wielkociami rwnymi zeru,
takimi, jak na przykad punkt w przestrzeni i czasie, jest niemal
matematyczn koniecznoci i nikt nie traktuje tego jako nie
moliwe, cho nie ma tu istotnej rnicy. Tak wic to, co robi
Newton, sprowadzao si do stwierdzenia: Przyjmijmy zaoe
nie, e istnieje co takiego jak byskawiczna zmiana i zobaczy
my, czy uda nam si znale sposb okrelenia, co oznacza
w rnych zastosowaniach". W wyniku tego zaoenia powstaa
ga matematyki znana dzisiaj kademu inynierowi jako ra
chunek rniczkowy. Newton wymyli now form racjonalnego
mylenia. Rozszerzy pojemno umysu o moliwo zajmowa
nia si nieskoczenie maymi zmianami i myl, e potrzebu158

jemy teraz podobnego rozszerzenia umysu dla uporania si


z technologiczn brzydot. Kopot polega jednak na tym, e na
ley tego dokona od korzeni, nie za od gazi i to jest trudniej
dostrzegalne. yjemy w przewrotnych czasach i sdz, e to
niedostatek starych form mylenia w zetkniciu z nowymi do
wiadczeniami wywouje uczucie, e wszystko stoi na gowie.
Syszaem ju gdzie, e prawdziwa nowa wiedza powstaje ww
czas, kiedy si cakiem utkno i zamiast rozwija dalej osig
nit ju gaziow znajomo rzeczy, zatrzymuje si i pozwala
unosi przez jaki czas prdowi gdziekolwiek, do czasu natra
fienia na co, co pozwoli osignit ju wiedz rozwin, ale
u jej korzeni.
Patrzymy na minione trzy tysice lat mwi dalej
i wydaje nam si, e rozpoznajemy wyrane wzory i acuchy
przyczyn i skutkw, ktre sprawiy, e sprawy maj si dzisiaj
tak, a nie inaczej. Ale jeeli wrci do pierwotnych rde, na
przykad do literatury danej ery, okae si, e przyczyny nigdy
nie byy widoczne w czasach, w ktrych wystpoway. W okre
sach rozwoju u korzeni sprawy wyglday rwnie chaotycznie
i bezsensownie jak dzisiaj. Cae Odrodzenie pochodzi rzekomo
z zamieszania spowodowanego odkryciem przez Kolumba no
wego wiata. Ludziom grunt usun si spod ng. wiadectwa
tego zamieszania mona odnale wszdzie. W wizji paskiej
Ziemi zawartej w Starym i Nowym Testamencie nic nie zapo
wiadao takiego odkrycia. A jednak nie mona mu byo zaprze
czy. Jedyn drog jego przyswojenia byo rozstanie si z caym
redniowiecznym obrazem wiata i nowa ekspansja rozumu.
Kolumb sta si tak podrcznikowym stereotypem, e prawie
trudno jest go sobie wyobrazi jako yw ludzk istot. Ale
jeeli sprbujesz odoy na bok obecn wiedz o skutkach tej
podry i postawisz si w jego sytuacji, to zaczniesz dostrzega,
e nasze wspczesne wyprawy na Ksiyc to herbatka u cioci
w porwnaniu z tym, czego on dowiadczy. Wyprawy na Ksi
yc nie oznaczaj przecie rozwoju mylenia u korzeni. Nie ma
my adnego powodu, aby wtpi, e istniejce formy mylenia
s dostateczne dla pojcia takiego zadania.
W rzeczywistoci idzie tu o kontynuacj tego, co Kolumb
rozpocz. Prawdziwie nowa wyprawa, ktra miaaby dla nas
takie samo znaczenie jak wyprawa Kolumba dla wspczesnego
mu wiata, musiaby zmierza w cakiem innym kierunku.
Na przykad?
Na przykad w obszary nie objte rozumem. Sdz, e
dzisiejszy rozum jest analogi paskiej Ziemi z okresu rednio
wiecza. Jeeli pjdziesz za daleko, skazany jeste na upadek,

159

na obkanie. A ludzie bardzo si tego boj. Jestem przekonany,


e ta obawa przed obkaniem jest porwnywalna ze strachem,
jaki kiedy ludzie odczuwali przed upadkiem z krawdzi Ziemi.
Albo ze strachem przed heretykami. To rzeczywicie uderzajca
analogia. Tymczasem faktem jest, e z kadym rokiem nasza
stara paska Ziemia konwencjonalnego rozumu staje si coraz
mniej wystarczajca dla objanienia naszych dowiadcze, a to
z kolei powoduje pogbienie si odczucia, e wszystko stoi na
gowie. W wyniku tego coraz wicej ludzi wkracza w obszary
nieracjonalnego mylenia okultyzm, mistycyzm, wiado
mo narkotyczn i temu podobne gdy wyczuwaj oni nie
przydatno klasycznego rozumu do wyjanienia dowiadcze
bdcych ich rzeczywistoci.
Nie jestem pewien, co masz na myli, mwic o klasy
cznym rozumie.
Rozum analityczny, rozum dialektyczny. Rozum, ktry
niekiedy uwaany jest na uniwersytecie za rwnoznaczny z ca
ym ludzkim pojmowaniem. W rzeczywistoci prawie zawsze
moge sobie bez niego poradzi. Zawodzi na przykad w zetk
niciu ze sztuk abstrakcyjn. Sztuka niefiguratywna jest jed
nym z tych sigajcych korzeni dowiadcze, o ktrych mwi
em. Wielu ludzi nadal j potpia, poniewa nie ma ona sensu.
Ale zawodzi tutaj nie sztuka, lecz wanie w sens, klasyczny
rozum, ktry nie moe jej obj. Ludzie poszukuj rozwinicia
rozumu dla objanienia bardziej wspczesnych wydarze
w sztuce, w gaziach wiedzy, ale odpowiedzi znajduj si gdzie
indziej, u korzeni. Nagy poryw wiatru zwala ci ze szczytu
gry.
Staroytni Grecy powiadam ktrzy sami wynaleli
klasyczny rozum, wcale nie zawierzali mu cakowicie w prze
widywaniu przyszoci. Przepowiadali j, suchajc wiatru. Dzi
siaj to brzmi idiotycznie. Ale czemu to wynalazcy rozumu mie
liby si zachowa jak gupcy?
DeWeese mruy oczy.
Jak mogli przepowiada przyszo z wiatru? pyta.
Tego nie wiem. By moe w taki sposb, w jaki malarz
widzi swj przyszy obraz, patrzc na ptno. Cay nasz system
wiedzy ma swoje rda w ich dokonaniach. Jednak nie doro
bilimy si jeszcze zrozumienia metod, przy pomocy ktrych
uzyskali swoje wyniki.
Zastanawiam si chwil, potem dodaj:
Czy mwiem o wityni Rozumu, kiedy byem tu ostat
nim razem?
Tak, mwie o tym bardzo wiele.
160

Czy wspominaem kiedykolwiek czowieka nazywanego


Fedrusem?
Nie.
A kto to by? pyta Gennie.
By staroytnym Grekiem... retorykiem... jednym z fila
rw swojego czasu. By jednym z obecnych przy narodzinach
rozumu.
Nie, nigdy o nim nie mwie.
To musiao by zatem pniej. Retorycy staroytnej Gre
cji byli pierwszymi nauczycielami w historii wiata zachodniego.
Platon ponia ich we wszystkich swoich dzieach, aby upiec
swoj wasn piecze, a poniewa wszystko, co o nich wiemy,
pochodzi wanie od niego, s swego rodzaju unikatem, gdy
poprzez wszystkie epoki historyczne znajdowali tylko potpienie
i nikogo, kto przemwiby w ich obronie. witynia Rozumu,
o ktrej mwiem, powstaa na ich grobach. I do dzisiaj na tych
grobach si opiera. A kiedy dobiera si gboko do jej funda
mentw, upiory wychodz na powierzchni.
Spogldam na zegarek. Jest po drugiej.
To duga historia dorzucam.
Powiniene to wszystko przela na papier odzywa si
Gennie.
Kiwam gow na znak zgody.
Myl o caej serii odczytw-esejw swego rodzaju
chautauqua. Prbowaem je sobie poukada w gowie w czasie
naszej podry i zapewne dlatego wanie wyglda na to, e nie
mog si od tego tematu oderwa. Ale to wszystko jest
przeraliwie ogromne i najeone trudnociami. Tak jakby w
drowa przez te gry na piechot.
Kopot polega take na tym, e takie eseje musz zawsze
by odbierane jak gos Pana na niebiosach, podczas gdy nigdy
tak by nie powinno. Ludzie musz zrozumie, e nigdy nie ma
nic innego ni okrelony czowiek przemawiajcy z okrelonego
miejsca w okrelonym czasie i przestrzeni. Nigdy nie byo nic
innego, przenigdy, ale tej wanie prawdy nie mona zawrze
w eseju.
Powiniene jednak podj tak prb mwi Gennie.
Bez starania si o doskonao dodaje.
Chyba masz racj odpowiadam.
Czy to ma jaki zwizek z twoimi pracami na temat ja
koci? pyta DeWeese.
Wprost z nich wynika wyjaniam. Przypomina mi si
co w tym miejscu i zwracam si do DeWeese'a: Czy to nie
ty doradzae mi, abym ten temat porzuci?

161

Powiedziaem tylko, e nikt jeszcze nie osign sukcesu


na tym polu.
Ale czy mylisz, e jest to w ogle moliwe?
Nie wiem. Kt moe wiedzie? Wyglda na prawdzi
wie zmartwionego. Wielu ludzi potrafi dzisiaj lepiej sucha
ni kiedy. Szczeglnie modzi. Oni naprawd suchaj... I nie
tylko tego, kto mwi, ale take tego, co mwi. A to ogromna
rnica.
Wiatr wiejcy od nienych pl gwide po domu przez du
szy czas. Wzbiera na sile i ostroci tak, jakby prbowa zdmu
chn cay dom razem z nami w nico i przywrci wwz
naturze, ale budowla wytrzymuje, wiatr sabnie i zamiera, raz
jeszcze pokonany. A jednak po chwili pojawia si znw, sabym
uderzeniem z przeciwlegej strony i jeszcze jednym silnym cio
sem w nasz stron domu.
Sucham wiatru mwi, a potem dodaj: myl,
e kiedy Sutherlandowie odjad, powinienem razem z Chrisem
zrobi wspinaczk tam, skd on wieje. Przyszed chyba czas na
to, aby lepiej pozna t okolic.
Moesz zacz zaraz tutaj odpowiada DeWeese
i skierowa si w gr wwozu. Nie znajdziesz adnej drogi
bliej ni sto kilometrw std.
A wic zaczniemy tutaj mwi.
W pokoju na grze z zadowoleniem spostrzegam znw grub
kodr na ku. Robi si cakiem zimno i z pewnoci si przy
da. Rozbieram si szybko i zakopuj gboko pod kodr. Jest
ciepo, bardzo ciepo, i dugo jeszcze rozmylam o polach pokry
tych niegiem, o wietrze i o Krzysztofie Kolumbie.

15
Przez dwa dni wczymy si, John, Sylwia, Chris i ja, ga
damy, jedzimy w t i z powrotem do starej osady grniczej
i wreszcie dla Sylwii i Johna przychodzi czas powrotu do domu.
Razem, po raz ostatni, zjedamy wwozem do Bozeman.
Przed nami Sylwia po raz trzeci odwraca si, najwidoczniej
eby zobaczy, czy wszystko jest w porzdku. Bya bardzo cicha
przez ostatnie dwa dni. Spojrzenie, jakie mi rzucia wczoraj,
zdradzao niepokj, niemal strach. Zanadto si martwi o mnie
i Chrisa.
W jakim barze w Bozeman przy poegnalnej puszce piwa
omawiamy z Johnem powrotn tras. Nastpnie dzielimy si
zwykymi komunaami, jak to byo fajnie razem i jak to wnet
si znw spotkamy i nagle robi si bardzo smutno. Nie pozostao
nam ju nic innego do powiedzenia, zupenie jak wrd przy
padkowych znajomych.
Ju na zewntrz, na ulicy, Sylwia zwraca si do mnie i do
Chrisa i po chwili wahania mwi:
Wszystko bdzie w porzdku, nie musicie si o nic mar
twi.
Jasna sprawa odpowiadam.
I znw to wystraszone spojrzenie. John zapuci ju motor
maszyny i czeka na ni.
Wierz ci dodaj.
Sylwia odwraca si, wskakuje na siodeko i razem z Johnem
odwraca gow w lewo, wypatrujc moliwoci wczenia si
w potok pojazdw.
Do zobaczenia woam.
Odwraca si ku nam raz jeszcze, jej twarz jest teraz bez
wyrazu. John wyczeka chwil i wcza si w ruch. Sylwia ma
cha rk jak na filmie. Razem z Chrisem odpowiadamy tym
samym. Ich motocykl znika w gstym potoku samochodw z re-

163

jestracjami rnych innych stanw, ktremu jeszcze dugo si


przygldam.
Wymieniamy z Chrisem spojrzenia. Bez sowa. Spdzamy
popoudnie najpierw w parku na awce z napisem T Y L K O DLA
STARSZYCH OSB, potem na wrzuceniu czego na ruszt i wre
szcie na stacji paliw, gdzie wymieniamy opon i nacig acu
cha. Nacig musi by jeszcze dopasowany przed zaoeniem,
trzeba poczeka i idziemy si przej w bok od gwnej ulicy.
Dochodzimy do kocioa i siadamy przed nim na trawniku. Chris
wyciga si na trawie na plecach i zakrywa sobie oczy kurtk.
Zmczony? pytam.
Nie.
Pomidzy nami a krawdzi gr na pnocy faluje rozedrga
ne gorce powietrze. Bk o przeroczystych skrzydekach chroni
si przed upaem i siada na dble trawy tu koo stopy Chrisa.
Przygldam si, jak rozprostowuje skrzydeka i z kad minut
rozleniwiam si coraz bardziej. Wycigam si na wznak do snu,
ktry jednak nie przychodzi. Zamiast niego pojawia si nagle
dojmujce uczucie niepokoju. Podnosz si.
Przejdmy si jeszcze troch proponuj.
Dokd?
W kierunku uczelni proponuj.
W porzdku.
Idziemy w cieniu drzew bardzo schludnymi chodnikami, mi
jajc nie mniej schludne domy. Wrd tych ulic rozpoznaj mi
niony czas. Ogarniaj mnie silne wspomnienia. Wielokrotnie
wdrowa tymi ulicami. Wykady. Przygotowywa swoje wyka
dy na spacerach, a te ulice byy jego akademi.
Przedmiot, dla ktrego nauczania przyby tutaj, to retoryka,
sztuka dobrego pisania. Mia prowadzi kilka kursw dla za
awansowanych w pimiennictwie tekstw technicznych oraz kil
ka godzin angielskiego na pierwszym semestrze.
Czy pamitasz t ulic? pytam Chrisa.
Rozglda si wok i odpowiada:
Jedzilimy tdy samochodem, szukajc ciebie. Wska
zuje na przeciwleg stron ulicy. Pamitam ten dom z tym
komicznym dachem... Kto pierwszy ci zobaczy, dostawa pi
centw. I wtedy zatrzymywalimy si, ty wsiadae do samo
chodu na tylne siedzenie i nawet sowem si nie odzywae.
Miaem wtedy bardzo duo na gowie.
M a m a tak samo zawsze mwia.
Naprawd mia wiele na gowie. adunek dydaktyki by wy
starczajco ciki, ale znacznie wikszym ciarem byo uwia
domienie sobie w wyniku racjonalnej analizy, e przedmiot,

164

ktrego naucza, jest niewtpliwie najbardziej nieokrelony, nie


podatny na analiz, jest bezksztatn przestrzeni w caej
wityni Rozumu. Dlatego te tak bardzo boryka si z mylami.
Retoryka musi by po prostu beznadziejna dla metodycznego,
wyksztaconego w laboratorium umysu. Jest jak olbrzymie mo
rze Sargasso zaskorupiaej logiki.
Na pierwszym semestrze retoryki oczekuje si, e odczytasz
studentom jaki may esej lub krtkie opowiadanie, wyjaniajc,
jak pisarz przy pomocy drobnych zabiegw osign pewne efe
kty po to, aby z kolei studenci napisali co podobnego i eby
przekona si, czy potrafi uzyska te same drobne efekty. Pr
bowa tego wielokrotnie, ale nigdy nic si nie kleio. Studenci
z rzadka tylko osigali cokolwiek dziki temu wiadomemu
przedrzenianiu, ktre byo raczej dalekie od wzorw, jakie im
podsuwa. Znacznie czciej efekty byy odwrotne od zamierzo
nych. Wydawao si, e kada zasada, ktr uczciwie pragn
wyprbowa wraz z nimi, bya obciona tyloma wyjtkami,
sprzecznociami, zastrzeeniami i na tyle bya niejasna, e wo
laby nigdy z niej nie korzysta.
Z reguy zdarzao si, e jaki student pyta o zastosowanie
okrelonej zasady w pewnym szczeglnym przypadku. Fedrus
sta wwczas przed wyborem: albo udawa, e wie doskonale,
o co chodzi i na poczekaniu wymyli wyjanienie, albo z caym
samozaparciem powiedzie, co naprawd myli. A naprawd my
la, e zasada zostaa dorobiona do tekstu ju po jego napisa
niu. Bya ona post hoc, po fakcie, zamiast a priori, przed faktem.
Utwierdzi si w przekonaniu, e wszyscy pisarze, ktrych stu
denci mieli naladowa, pisali bez adnych regu, przelewajc
na papier wszystko, co wydawao im si suszne, wracajc na
stpnie do tekstu, eby zobaczy, czy wyglda dobrze i pami
tajc go, jeli tak nie byo.
Niektrzy jednak zdawali si istotnie pisa wedug ustalo
nego zamysu, przynajmniej ich teksty na to wyglday. Ale dla
niego te wanie teksty byy bardzo marne. Tak jak powiedziaa
kiedy Gertruda Stein, byo w nich troch nektaru, nie by on
jednak w pynie. Jak moesz jednak naucza czego, co nie jest
uprzednio ustalone? Zdawao si to przedsiwziciem wrcz nie
moliwym. Komentowa teksty w zaimprowizowany, nieprzemy
lany sposb, w nadziei, e studenci bd mogli z tego skorzy
sta. Nie zdawao to jednak egzaminu.
A wic to tutaj. Napicie ronie gwatownie, te same skurcze
odka, kiedy podchodzimy bliej.
Czy przypominasz sobie ten budynek?
To tutaj wykadae... Ale po co tam idziemy?
165

Nie wiem. Po prostu chciaem go zobaczy.


Wydaje si, e budynek jest prawie pusty. No, oczywicie,
nie moe by wielu ludzi, wanie trwa sesja letnia. Dziwacznie
wysokie ciany poddasza wyrastaj nad star brunatn ceg
domu. To naprawd bardzo pikny budynek. Jedyny, ktry zdaje
si znajdowa we waciwym miejscu. Stare schody do starych
drzwi. Schody zdarte milionami krokw.
Dlaczego wchodzimy do rodka?
Szsz... Cicho bd.
Otwieram cikie drzwi wejciowe i wchodz. Wewntrz dal
sze schody, drewniane i zniszczone. Trzeszcz pod stopami i wo
niej setk lat zamiatania i woskowania. Staj w poowie drogi
i nadsuchuj. Martwa cisza.
Po co tu przyszlimy? szepcze Chris.
Krc tylko gow w odpowiedzi. Sycha podjedajcy sa
mochd.
Nie podoba mi si tutaj. Boj si szepcze Chris znowu.
Wic wyjd odpowiadam mu.
Ale razem z tob.
Pniej.
Nie, teraz.
Patrzy na mnie i pojmuje, e zostaj. Widzc, jak jest wy
straszony, przez chwil zastanawiam si, czy naprawd nie
wyj, ale oto nagle co przeamuje si w nim, odwraca si,
biegnie w d schodw i do drzwi tak szybko, e nie mgbym
go dopdzi.
Wielkie cikie drzwi na dole zatrzaskuj si i pozostaj ca
kiem sam. Nasuchuj jakiego odgosu. Ale czyjego?... Jego?...
Wytam such przez duszy czas...
Podoga korytarza, po ktrej id, skrzypi upiornie i upiorne
s moje myli, e to jest wanie on. Tutaj on jest rzeczywisto
ci, a ja duchem. Widz, jak jego rka spoczywa na klamce
drzwi jednej z sal wykadowych, nastpnie przekrca powoli
gak i pchnite drzwi staj otworem.
W rodku czeka na niego sala dokadnie taka, jaka zacho
waa si w pamici, tak jakby by teraz tutaj. On tutaj teraz
jest. On jest wiadom wszystkiego, co widz. Wszystko we mnie
si burzy i wibruje od wspomnie.
Po obydwu stronach dugie ciemnozielone tablice, z ktrych
obazi farba i ktre wymagaj naprawy tak samo jak wtedy.
Kreda, nigdy cay kawaek, tylko mae ogryzki, ley te na swo
im miejscu. Okna za tablic, a w tych oknach gry, na ktre
patrzy w zadumie w dniach, gdy studenci pisali. Siedzia przy
grzejniku z uamkiem kredy w rku, wyglda przez okno na

166

gry, czasami tylko odrywany od tego zajcia pytaniem stu


denta: Czy mamy zrobi...?" Odwraca si do pytajcego i od
powiada to, co naleao odpowiedzie i bya w nim jedno,
jakiej nigdy przedtem nie zazna. To byo miejsce, gdzie za
akceptowano go takim, jakim by. Nie takim, jaki mgby albo
powinien by by, ale takim wanie, jaki by. Miejsce, ktre go
przyjo i teraz sucha. Odda temu miejscu wszystko. To nie
bya ta tylko sala to byo tysic sal zmieniajcych si ka
dego dnia od burzy, niegu i ksztatu chmur wiszcych nad
grskimi szczytami, rnych take z kadym wykadem, a nawet
z kadym studentem. adna godzina nie bya podobna do na
stpnej i zawsze pozostawao dla niego tajemnic, co przyniesie
kolejna...
Nie zdajc sobie sprawy z upywu czasu, posyszaem skrzyp
krokw w korytarzu. Syszaem je coraz goniej, a wreszcie
zatrzymay si pod drzwiami tej sali. Potem gaka w drzwiach
si przekrca, drzwi si otwieraj... Jaka kobieta zaglda.
Na twarzy ma wypisan agresj, tak jak gdyby miaa zamiar
kogo tutaj przyapa. Wyglda na nieco poniej trzydziestki,
niezbyt adna.
Wydawao mi si, e widziaam kogo... odzywa si.
Mylaam... Wyglda na zaskoczon.
Wchodzi do sali i zblia si do mnie. Przyglda mi si ba
cznie. W tej chwili wyraz agresji zaczyna znika z jej twarzy
i ustpowa powoli zdziwieniu. Jest najwyraniej zdumiona.
Och, mj Boe! odzywa si znw. Czy to pan?
Nie poznaj jej w ogle. Nic. Pustka.
Zwraca si do mnie teraz po nazwisku. Wic potakuj. Tak
to ja.
A wic wrci pan?
Tylko na par minut mwi i krc gow.
Nie przestaje mi si przyglda, a staje si to enujce.
Sama sobie to uwiadamia i pyta:
Czy mog usi na chwil? Niemiao, z jak sta
wia to pytanie, wskazuje, e moga by jedn z jego studentek.
Siada w pierwszym rzdzie krzese. Jej rka, na ktrej nie
ma obrczki lubnej, dry. Naprawd jestem zjaw.
Jak dugo pozostanie pan tutaj? pyta skrpowana.
...Nie, przecie ju o to pytaam....
Zatrzymaem si u DeWeese'a na kilka dni wpadam
jej w sowo a pniej wybieram si dalej na zachd. Musia
em by w miecie i pomylaem, e warto byoby zobaczy, jak
wyglda uczelnia.
Och odpowiada kobieta. Ciesz si, e pana wi-

167

dz... zmienio si tutaj wiele... wszyscy si zmienilimy... tak


wiele si zmienio od czasu, kiedy pan wyjecha...
I znw zaenowane milczenie, a potem dodaje:
Syszelimy, e by pan w szpitalu...
Tak potwierdzam.
Jeszcze gbsza, niezrczna cisza. Kobieta zapewne wie, dla
czego nie cignie tego wtku dalej. Waha si cigle, szuka cze
go, co mogaby powiedzie. To czekanie staje si trudne do
wytrzymania.
Gdzie pan teraz wykada? pyta w kocu.
Nigdzie nie wykadam. Porzuciem to.
Na jej twarzy pojawia si teraz niedowierzanie. Ze zmarsz
czonym czoem przyglda mi si znw, jakby chciaa si upew
ni, czy rozmawia z waciw osob.
Tego si przecie nie robi.
Owszem, robi si.
Ale nie pan! mwi i krci gow w powtpiewaniu.
A jednak.
Ale dlaczego?
To wszystko naley dla mnie do przeszoci. Zajmuj si
czym innym.
Zastanawiam si cay czas, kim jest ta kobieta. Ona sama
zreszt wyglda na nie mniej zdezorientowan.
Ale to jest po prostu... Zdanie si urywa. Prbuje
odnowa. Pan jest po prostu kompletnie... ale i to zdanie
nie znajduje dalszego cigu.
Sowem, ktrego zabrako w tych zdaniach, jest zwariowa
ny", wariat". Ale ugryza si w jzyk. Uprzytamnia sobie co,
zagryza warg i siedzi udrczona. Powiedziabym co, gdybym
mg, ale nie mam od czego zacz. Kiedy mam wanie zamiar
powiedzie w kocu, e jej nie znam, ona podnosi si i mwi:
Musz ju teraz i.
Chyba wie, e jej nie rozpoznaem.
Zwraca si ku drzwiom i bezbarwnie, w popiechu rzuca do
widzenia", a kiedy drzwi si za ni zamykaj, sysz, jak prawie
biegnie korytarzem.
Sycha trzask drzwi wejciowych do budynku i w sali zalega
cisza jak makiem zasia, jak przedtem, pozostao tylko psychi
czne zawirowanie po tej kobiecie. Wystarczyo jednak, aby od
mieni sal cakowicie. Nie ma tu ju nic poza ladem jej obec
noci, a to, po co tutaj przyszedem, znikno zupenie.
W porzdku zatem, myl, dobrze e przyszedem zobaczy
t sal, ale nie sdz, ebym kiedykolwiek chcia przyj tu raz
jeszcze. Wol naprawia motocykle, a jeden ju na mnie czeka.

168

Wychodzc z budynku, pod wpywem nagego impulsu otwie


ram jeszcze jedne drzwi. Zimne mrowie biegnie mi po krgo
supie na widok tego, co wisi tam na cianie.
Obraz. Zapomniaem o nim zupenie, ale teraz wiem, e on
kupi go i zawiesi tutaj. I nagle przypominam sobie, e nie jest
to orygina, lecz reprodukcja obrazu, zamwiona z Nowego Jor
ku, na ktr DeWeese si wykrzywia, gdy bya to reprodukcja,
a skoro robi si je z dzie sztuki, to same sztuk by nie mog,
rozrnienie, ktrego wwczas jeszcze nie rozumia. Ale odbitka
obrazu Feiningera Koci mniejszoci" przycigaa go czym,
co nie miao zwizku z artyzmem. Obraz kojarzy mu si z jak
gotyck katedr powsta z na wp abstrakcyjnej kompozycji
linii, paszczyzn, kolorw i cieni, i zdawa si odpowiada wizji
wityni Rozumu w jego umyle i dlatego umieci go tutaj.
Wszystko to teraz wyonio si z przeszoci. To by jego gabinet.
Znalezisko. Pokj, ktrego szukam!
Wchodz do rodka i oto zaczyna mnie ogarnia lawina wspo
mnie uruchomiona odbitym jak kamie rzucony na rumowisko
pamici zderzeniem z obrazem. wiato pada na reprodukcj
z mizernego okienka w cianie, przez ktre patrzy na dolin
i dalej na grzbiety gr i przyglda si nadchodzcym burzom,
a kiedy patrzy na t dolin lec teraz przed moimi oczami,
za tym samym oknem... tak, wszystko zaczo si tutaj, ten cay
obd, wanie tutaj! W tym dokadnie miejscu!
Te drzwi prowadz do pokoju Sary. Sara! Kamie, ktry
uruchamia lawin! Przechodzc z korytarza do swojego pokoju
i drepczc z dzbankiem do podlewania kwiatw od jednych
drzwi do drugich, powiedziaa pewnego razu:
Mam nadziej, e uczy pan swoich studentw, jak osiga
jako. A powiedziane to byo lekko przymilnym gosem ko
biety majcej jeszcze rok do przejcia na emerytur i zabiera
jcej si do podlewania kwiatw. W tej to chwili wszystko si
zaczo. To bya pierwsza kropla krysztau.
Pierwsza kropla krysztau. Z ca si powraca teraz inne
jeszcze wspomnienie. Laboratorium. Chemia organiczna. Pra
cowa nad nadmiernie zagszczon ciecz, kiedy wanie co
podobnego si wydarzyo.
Z nadmiernie zagszczonym roztworem mamy do czynienia
wwczas, gdy granica zagszczenia, poza ktr materia nie ule
ga ju rozpuszczeniu, zostaa przekroczona. Moe si to zdarzy,
gdy granica ta przesuwa si w gr w miar podwyszenia
temperatury pynu. W przypadku ochadzania cieczy, po rozpu
szczeniu materiau przy wysokiej temperaturze, materia nie
kiedy nie wykrystalizowywuje si, gdy molekuy nie wiedz,

169

jak to zrobi. Potrzebuj jakiego impulsu pierwszej kropli kry


sztau, dba kurzu albo nawet tylko wstrzsu poprzez skrob
nicie lub stuknicie w szklane naczynie.
Podchodzi do kranu, aby ochodzi roztwr, ale zatrzyma
si jak wryty w poowie drogi. Kiedy zblia si do zlewu, na
jego oczach pojawia si w roztworze gwiazdka skrystalizowanej
materii i rozrastajc si promienicie z du szybkoci wype
niaa cae naczynie. Widzia, jak rosa. Tam, gdzie przed chwil
jeszcze bya klarowna ciecz, teraz znajdowaa si masa scalona
tak, e mgby odwrci naczynie do gry nogami i nic z niego
by nie ubyo. To szczeglne zdanie: Mam nadziej, e uczy pan
swoich studentw, jak osiga jako" byo skierowane do niego
i w cigu kilku miesicy rozrastajc si tak szybko, e mo
na byo nieomal zobaczy, jak ronie dao pocztek narodze
niu si, jak za dotkniciem rdki czarodziejskiej, ogromnemu,
skomplikowanemu i rozoystemu gmachowi myli.
Nie wiem, co odpowiedzia jej na to. Prawdopodobnie nic.
Kadego dnia przechodzia za jego krzesem w t i z powrotem
do swojego pokoju. Niekiedy zatrzymywaa si, aby powiedzie
kilka sw usprawiedliwienia za to krcenie si lub podzieli
si jakimi nowinkami i stanowia dobrze znany mebel ycia
biurowego. Wiem jednak, e wtedy wesza do gabinetu po raz
drugi i zapytaa:
Czy naprawd uczy pan swoich studentw, jak osiga
jako?
Kiwn gow i rzucajc jej krtkie spojrzenie z krzesa, na
ktrym siedzia, odpar:
Ale oczywicie!
Ona za podreptaa dalej. Robi wanie notatki do wykadu,
co doprowadzao go do stanu kompletnej depresji.
Najbardziej deprymujcy by fakt, e tekst, nad ktrym pra
cowa, nalea do najbardziej racjonalnych objanie przedmiotu
retoryki, a pomimo to nie mg sobie z nim poradzi. Co wicej,
mia dostp do jego autorw, bdcych kolegami z wydziau.
Zadawa pytania, wysuchiwa odpowiedzi, dyskutowa i uzna
wa racjonalizm tych odpowiedzi, ale z jakiego powodu nadal
nie mg sobie ich przyswoi.
Tekst zaczyna si od wstpu, wedug ktrego retoryka mia
aby by wykadana na uniwersytecie tylko jako owoc rozumu,
a nie mistyczna sztuka. Dalej podkrelano znaczenie racjonal
nych podstaw komunikacji dla jej zrozumienia, proponowano
wprowadzenie podstaw logiki, nie pominito take wprowadze
nia do teorii o relacjach midzy podniet a reakcj, aby wreszcie
na tych podstawach wyjani, jak naley pisa esej.
170

Przez pierwszy rok Fedrus by cakiem zadowolony z ogl


nego przebiegu wykadw. Wyczuwa w tym jaki bd, ale nie
odnosi go do roli rozumu w retoryce. Bd zwizany by nato
miast z dobrze znanym ju upiorem z jego snw z sam
racjonalnoci; rozpoznawa t sam trudno, z ktr mordo
wa si od lat nie mogc znale rozwizania. Przewiadczony
by, e aden pisarz nie nauczy si pisa przy pomocy tej kan
ciastej, najeonej liczbami, obiektywnej metody. Oferowaa ona
jednak wszystko, co racjonalno miaa w ogle do zaoferowania
i bez popadnicia w nieracjonalno nie mona byo si jej prze
ciwstawi. Tym bardziej, jeli w ogle mia w tej wityni Ro
zumu jakie jasno okrelone zadanie do wykonania, to by nim
obowizek dochowania wiary racjonalnoci. Musia wic spraw
pozostawi jej wasnemu biegowi.
Kilka dni pniej Sara przydreptaa ponownie i rzeka:
Jestem bardzo rada, e wykada pan w tym semestrze
o jakoci. Prawie nikt tego dzisiaj ju nie robi.
C, ja to robi odpar. Przywizuj do tego bar
dzo due znaczenie.
Doskonale powiedziaa i podreptaa dalej.
Powrci do swoich notatek, ale wkrtce znw oderwa si
od nich, na myl o niecodziennym zachowaniu Sary. Co u diaba
chciaa przez to powiedzie? Jako? Oczywicie, wykada z my
l o jakoci. Kady to przecie robi. Wrci znw do swoich
notatek.
Zniechcaa go take czysto formalna cz retoryki, w za
sadzie zarzucona ju, ale stale jeszcze odgrywajca pewn rol.
Cay ten belferski wynalazek oparty wycznie na reguach i ka
rach za odstpstwa od nich. Prawidowa pisownia, prawidowe
znaki przystankowe, prawidowa gramatyka. Setki maostko
wych regu dla maostkowych ludzi. Nikt nie by w stanie spa
mita wszystkich tych regu i rwnoczenie skupi uwag na
tym, co mia zamiar napisa. Przypominao to zachowanie si
przy stole, ktrego zasady oparte s nie na uczuciach przyzwoi
toci czy yczliwoci wobec ludzi, lecz na samolubnym deniu
do wystpowania w roli osoby nalecej do lepszego towarzy
stwa. Prawdziwi pastwo umiej si zachowa przy stole, a tak
e mwi i pisa gramatycznie. Tak si udowadnia przynale
no do wyszych klas.
W Montanie jednake efekt takiego dowodu by zupenie in
ny. Oznacza bowiem raczej identyfikacj z zadzierajcym nosa
snobem ze Wschodniego Wybrzea. Na wydziale stawiano
wprawdzie pewne minimalne wymagania w dziedzinie retoryki
formalnej, ale podobnie jak inni wykadowcy starannie unika

171

jakiejkolwiek ich obrony poza wspominaniem, e nale one do


przepisw.
Po chwili tok jego myli znw si urwa. Jako? Pytanie to
w jaki sposb wytrcao go z rwnowagi, a nawet zocio. Za
stanawia si nad tym, zastanawia si coraz gbiej, wyglda
oknem i myla wci o tym samym.
Jako?
Cztery godziny pniej siedzia nadal z nogami opartymi na
parapecie okna i patrzy w pociemniae ju niebo. Zabrzcza
telefon. To ona dzwonia, eby si dowiedzie, co si stao. Po
wiedzia, e zaraz wraca, ale szybko o tym i o wszystkim innym
zapomnia. Nie wczeniej ni o trzeciej nad ranem przyzna sam
przed sob niechtnie, e nie mia pojcia, co to takiego owa
jako, wzi teczk i poszed do domu.
Wikszo z nas w tym miejscu zapomniaaby o problemie
jakoci lub pozostawiaby go w zawieszeniu, gdy takie roztrz
sanie prowadzio donikd, a w kocu mia jeszcze co innego
do roboty. On jednak by tak zgnbiony niemonoci nauczania
tego, w co sam wierzy, e inne sprawy, ktrymi powinien je
szcze by si zajmowa, obchodziy go tyle co zeszoroczny nieg,
i kiedy obudzi si nastpnego dnia, jako patrzya mu prosto
w twarz. Mia poza sob trzy godziny snu i by tak zmczony,
e o wykadzie nie byo mowy. Rozpostarte notatki pozostay
zreszt nie dokoczone, zamiast tego napisa wic na tablicy
zadanie: Napisz w 350 sowach odpowied na pytanie, czym
jest jako myli i wyrazu?" Siedzia przy kaloryferze, kiedy
pisali i dalej rozmyla o jakoci.
Pod koniec godziny nie wida byo nikogo, kto by skoczy
esej, wobec tego pozwoli studentom zabra rozpoczt prac do
domu. Ta klasa nie miaa zaj przez nastpne dwa dni, co
rwnie jemu dawao wicej czasu na dalsze przemylanie pro
blemu. W przerwach midzy wykadami spotyka swoich stu
dentw, ale kiedy pozdrawia ich skinieniem gowy, odpowiedzi
byy spojrzenia pene zoci i strachu. Domyla si, e byli w ta
kim samym lepym zauku. Jako... wiesz i nie wiesz, co to
jest. To jest za sprzeczno sama w sobie. Ale przecie pewne
rzeczy s lepsze od innych, czyli maj lepsz jako. Sprbuj
jednak powiedzie, czym jest jako w oderwaniu od przedmio
tw, ktrych jest waciwoci, wtedy wszystko pka jak baka
mydlana. Nie ma w ogle o czym mwi. Jeli jednak nie moesz
okreli, co to jest jako, skd moesz wiedzie, czym ona jest,
lub jeszcze lepiej, czy w ogle istnieje? Jeli nikt nie wie, czym
ona jest, to w praktyce oznacza, e jej w ogle nie ma, ale
wanie w praktyce istnieje ona naprawd. A na czyme innym
172

oparte s stopnie? I dlaczeg by ludzie pacili fortuny za jedne


przedmioty, a wyrzucali na mietnik drugie? Pewne rzeczy s
oczywicie lepsze od innych... ale co ta lepszo" oznacza? I tak
krcisz si w zakltym kole bez wyjcia. C to jest, u diaba,
ta jako? Czyme ona jest?

pus
t
as
t
r
ona

Cz III

pus
t
as
t
r
ona

16

Wyspalimy si z Chrisem porzdnie, rano starannie zapa


kowalimy plecaki i od godziny ju idziemy zboczem gry coraz
wyej. Las tutaj na dnie wwozu to gwnie sosny, troch tylko
osik i krzeww. Strome ciany wwozu wyrastaj przed nami
po obydwch stronach. Od czasu do czasu cieka wychodzi na
rozgrzan polan pokryt traw porastajc brzegi strumienia,
ale szybko powraca w gboki cie sosen. Ziemia pod naszymi
stopami usana jest elastycznie mikkim dywanem z sosnowych
igie. Panuje zupena cisza.
Gry takie jak te i przemierzajcych je podrnych wraz
z przygodami podczas ich wdrwek odnale mona nie tyl
ko w literaturze Zen, lecz rwnie w religijnych przekazach wszy
stkich gwnych wyzna. Materialna gra, symbolizujca ducho
wy szczyt jako cel kadej duszy, jest atw i naturaln alegori.
Tak jak ci, ktrych pozostawilimy w dolinie, wikszo ludzi
stoi przez cae ycie w obliczu duchowego szczytu, nigdy nie
prbujc go zdoby. Unikajc niewygd, zadowalaj si wychwa
laniem tych, ktrzy tam si dostali. Niektrzy wybieraj si w g
ry w towarzystwie dowiadczonych przewodnikw, znajcych
najlepsze i najbezpieczniejsze szlaki, jakimi mona dotrze do
celu. Jeszcze inni, niedowiadczeni i nieufni prbuj znale
wasne drogi. Nielicznym tylko to si udaje, ale zdarza si prze
cie, e dziki sile woli, szczciu i asce znajduj wasne szlaki.
Ju u celu zdaj sobie w wikszym ni pozostali wdrowcy sto
pniu spraw, e nie ma jednej drogi prowadzcej na szczyt ani
nawet okrelonej iloci takich drg. Jest ich tyle, ile jest dusz.
Chciabym teraz opowiedzie o wyprawie Fedrusa w poszu
kiwaniu znaczenia pojcia jakoci, wyprawie, ktr postrzega
jako podr do szczytw ducha. Na tyle na ile mog to odtwo
rzy, miaa ona dwie wyrane fazy.
W pierwszej fazie nie podejmowa adnej prby sztywnego,

177

schematycznego definiowania tego, o czym mwi. W tej fazie


podr odbywaa si szczliwie, przynosia spenienie i miaa
twrczy charakter. Trwaa prawie tak dugo, jak dugo uczy
tam w dolinie, ktr pozostawilimy za sob.
Druga faza podry podjta zostaa w wyniku zwykego inte
lektualnego krytycyzmu niezdefiniowania przedmiotu jego do
cieka. W tej fazie formuowa systemowe i cile okrelone
twierdzenia na temat jakoci i wypracowa ogromn, zhierar
chizowan struktur mylow dla ich wsparcia. Musia dosow
nie poruszy niebo i ziemi, aby doj do takiego usystematyzo
wania problemu, a kiedy je osign, zdawao mu si, e lepiej
wyjani zagadk bytu i naszej w nim wiadomoci ni ktokol
wiek przed nim.
O ile by to naprawd nowy szlak przez gry, to od dawna
go ju potrzebowalimy. Upyno ju wicej ni trzy stulecia
podmywania i rozmywania starych drg naszej hemisfery tak
przez naturaln erozj, jak i przez zmiany w topografii gr wy
muszone odkryciami nauki. Dawniejsi wdrowcy ustalili szlaki
prowadzce po mocnym gruncie i atwo dla wszystkich dostpne,
ale dzisiaj wszystkie drogi zachodniego wiata s niemal nie
do przebycia ze wzgldu na dogmatyczn skostniao w obliczu
zmian. Powtpiewanie w dosowne znaczenie sw Jezusa lub
Mojesza spotyka si z wrogoci ze strony wikszoci ludzi,
lecz nie da si zaprzeczy, e gdyby prorocy ci pojawili si nie
rozpoznani dzisiaj, z przesaniem takim samym jak ongi, penia
ich wadz umysowych poddana zostaaby w wtpliwo. I to
nie dlatego, eby gosili nieprawd ani dlatego, e wspczesne
spoeczestwo trwa w obdzie, a po prostu dlatego, e forma,
ktr wybrali dla objawienia prawdy, stracia swoje znaczenie
i zrozumiao. Znaczenie stwierdzenia niebiosa ponad nami"
blednie, kiedy czowiek ery bada kosmicznych pyta, a gdzie
jest to ponad? Fakt, e stare drogi, w wyniku skostnienia jzy
kowego, coraz bardziej straciy powszechne znaczenie i stay
si niemal nieprzejezdne, nie oznacza, e gra przestaa istnie.
Istnieje ona i bdzie istnie tak dugo, jak dugo istnieje nasza
wiadomo.
Druga, metafizyczna faza wyprawy Fedrusa zakoczya si
cakowit klsk. Zanim przymocowano elektrody do jego skro
ni, utraci wszystko, co byo wymierne: pienidze, mienie, dzieci,
nawet praw obywatelskich zosta pozbawiony wyrokiem sdu.
Jedyne, co mu pozostao, to jego szalone, samotne marzenie
o jakoci, o drodze na szczyt, dla ktrej powici to, co mia.
Po elektrodach straci i to.
Nigdy ja ani nikt inny nie bdzie zna wszystkich jego myli.
178

To, co si zachowao, to tylko fragmenty, szcztki, rozproszone


notatki, ktre wprawdzie mona jako poskleca, ale i tak po
zostan due przestrzenie bez adnych wyjanie.
Kiedy po raz pierwszy odkryem te szcztki, czuem si jak
rolnik, powiedzmy, na przedmieciach Aten, odkrywajcy od
czasu do czasu pod pugiem kamienie pokryte niezwykymi zna
kami. Zdawaem sobie spraw, e natrafiem na resztki jakiej
wikszej budowli z przeszoci, ktrej nie mogem sobie jednak
wyobrazi. Pocztkowo wiadomie unikaem tych kamieni, nie
zwaajc na nie wcale, gdy wiedziaem, e ich istnienie zwi
zane byo z jakimi niepotrzebnymi kopotami. Ale ju wtedy
nie mogem nie wiedzie, e stanowiy one cz wielkiego gma
chu mylowego i wzbudzay moje szczeglne, acz starannie
ukrywane zaciekawienie.
Pniej, kiedy wyrobiem w sobie wicej ufnoci w swoj
odporno na cierpienia, jakie spady na niego, moje wasne
zainteresowanie owymi szcztkami zaczo si przejawia bar
dziej pozytywnie i zaczem skada odnalezione fragmenty naj
pierw bezadnie, bez wzgldu na ich form, i w porzdku, w ja
kim mi si ujawniy. Wiele z takich amorficznych wypowiedzi
pochodzi od jego przyjaci. Nazbieraem ju tych fragmentw
tysice i cho tylko niewielka cz z nich moe trafi do tej
chautauqua, jest ona na nich wanie oparta.
Wszystko to dalekie jest zapewne od caoci jego dorobku
mylowego. Prba odtworzenia takiej caoci poprzez wniosko
wanie z jej czci skazana jest na bdy i niekonsekwencje, dla
ktrych musz prosi o pobaanie. W wielu przypadkach dost
pne fragmenty s niejasne mona z nich wycign rozmaite
wnioski. Jeeli co si tutaj nie zgadza, to prawdopodobnie nie
chodzi o jego, lecz o mj bd w rekonstrukcji i by moe pra
widowe znaczenie jego myli bdzie mogo by odkryte pniej.
Sycha furkot i przepirka znika pord gazi drzew.
Widziae? pyta Chris.
Tak odpowiadam.
A co to byo?
Przepirka.
Skd wiesz?
Maj taki troch kiwajcy si lot mwi. Nie jestem
tak naprawd tego pewien, ale brzmi to adnie. Poza tym
lataj nisko nad ziemi.
Aha! potwierdza Chris i wspinamy si dalej. Promie
nie soca przebijaj si przez korony sosen i zaamuj si ni
czym w witraach katedry.

179

Dzisiaj chc si zaj pierwsz, nie metafizyczn faz jego


wyprawy w poszukiwaniu znaczenia jakoci i bdzie to podr
przyjemna. Mio jest rozpoczyna podr przyjemnie, nawet
wwczas, kiedy wiadomo, e jej koniec bdzie cakiem inny. Uy
wajc jego notatek wykadowych jako materiau wyjciowego
chc odtworzy sposb, w jaki doszo do tego, e jako staa
si roboczym terminem w nauczaniu przedmiotu retoryki. Dru
ga, metafizyczna faza jego poszukiwa bya miaka i spekulatywna. Ale wszystko wskazywao, e pierwsza, w ktrej po pro
stu wykada retoryk, bya solidna i pragmatyczna i zasuguje
prawdopodobnie na niezalen od wynikw drugiej fazy ocen
wedug wasnych jej zalet.
Wprowadza wiele innowacji. Czsto miewa kopoty ze stu
dentami, ktrzy nie wiedzieli, o czym mwi, jaki obra temat.
Najpierw sdzi, e byo to po prostu lenistwo, pniej okazao
si jednak, e powd by inny. Nie potrafili oni po prostu wymyle niczego, o czym mogliby pisa.
Jedna z nich, studentka w okularach o bardzo grubych
szkach, miaa zamiar napisa w piciuset sowach esej o Sta
nach Zjednoczonych. Dozna zwykego w takich wypadkach
przypywu niechci i od razu zaproponowa, w niczym jej nie
ujmujc, aby ograniczya si raczej do Bozeman.
Kiedy nadszed termin oddania eseju, okazao si, e dziew
czyna go nie ma. Jej wielokrotne prby nie day po prostu ad
nych wynikw.
Mia ju okazj rozmawia o niej z innym wykadowc, ktry
potwierdzi jego odczucia. Bya powan, zdyscyplinowan i pra
cujc z wyteniem studentk, zupenie wszake pozbawion
zdolnoci. adnej iskry twrczej, nic. Zza grubych okularw pa
trzyy oczy wou roboczego. Nie prbowaa nikogo nabiera, na
prawd nie umiaa z siebie nic wydusi i bya wystraszona was
n niemonoci wykonania otrzymanego polecenia.
Ogarna go bezradno. Teraz on z kolei nie mg nic wy
myli. Zapanowaa midzy nimi cisza, po ktrej pada nowa,
i niespodziewana propozycja: Ogranicz temat do gwnej ulicy
w Bozeman". By to przebysk olnienia.
Skina gow posusznie i oddalia si. Ale tu przed roz
poczciem nastpnego wykadu przysza znowu, tym razem
w prawdziwej rozpaczy i ze zami, ktre najwidoczniej zaczy
ju pyn duo wczeniej. Nadal nie miaa nic do powiedzenia,
a w dodatku nie moga poj, dlaczego, skoro nie umiaa nic
napisa o caym Bozeman, miaaby potrafi napisa co o jednej
z jego ulic.
Teraz by wcieky.

180

Nie chcesz otworzy oczu, nie chcesz widzie! powie


dzia dziewczynie i zaraz przysza mu na myl jego relegacja
z uniwersytetu za to, e mia za duo do powiedzenia.
Kademu faktowi odpowiada nieskoczona ilo hipotez. Im
duej patrzysz, tym lepiej widzisz. Tymczasem ona naprawd
nie patrzya, cho nie zdawaa sobie sprawy z tego.
Odprawi j raz jeszcze, mwic:
Ogranicz si do frontowej ciany jednego budynku na
gwnej ulicy w Bozeman. Budynku opery. Zacznij od pierwszej
cegy od gry w lewym naroniku.
Jej oczy krtkowidza rozwary si szeroko.
Przysza na nastpny wykad z zagadkow min i wrczya
mu wypracowanie na pi tysicy sw na temat frontowej cia
ny opery w Bozeman, stan Montana.
Siedziaam przy kiosku z hamburgerami, po drugiej stro
nie ulicy i zaczam opisywa pierwsz, pniej drug i trzeci
ceg i wszystko zaczo nage pasowa; nie mogam si zatrzy
ma. Ludzie myleli, e zwariowaam i nie przestawali si ze
mnie nabija, alo oto jest gotowy esej. Sama nie wiem, jak to
mi si udao.
On te nie wiedzia, ale rozmyla o tym dowiadczeniu pod
czas dugich spacerw ulicami miasteczka i doszed do wniosku,
e dziewczyna bya zablokowana z tej samej przyczyny, ktra
paraliowaa go pierwszego dnia wykadw. Blokada bya u niej
spowodowana chci powtrzenia tego, czego uprzednio si do
wiedziaa, podobnie jak on usiowa powtrzy treci, ktre
uprzednio zdecydowa si wypowiedzie. Nie przychodzio jej nic
do gowy, co mogaby napisa o Bozeman, gdy nigdy nie sy
szaa o tym miasteczku nic, co warte byoby powtrzenia. Bya
zadziwiajco niewiadoma moliwoci nie obcionego niczym,
wasnego i wieego spojrzenia. Zawenie perspektywy do jed
nej cegy zniszczyo t zapor, gdy stao si oczywiste, e mu
siaa otworzy wasne oczy i zrobi z nich bezporedni uytek.
Eksperymentowa dalej. W trakcie wicze zada wszystkim
nader naukowy temat opisa w cigu godziny wewntrzn
stron kciuka. Nie byo studenta, ktry nie posaby mu na
pocztku kpicego spojrzenia, ale kady w kocu zadanie wy
kona i nikt nie narzeka, e nie ma o czym pisa.
W innej grupie zastpi kciuk monet i rwnie otrzyma
od kadego studenta napisan w cigu godziny prac. Tak samo
byo we wszystkich grupach. Niektrzy pytali: Czy trzeba opi
sywa obydwie strony?" Odkrywajc moliwoci robienia bezpo
redniego uytku z wasnego wzroku dowiadywali si rwno
czenie, e mog pisa na temat swoich spostrzee bezgrani-

181

cznie duo. Byo to poza wszystkim innym wiczenie na budo


wanie wiary we wasne siy, gdy to, co pisali, pomimo pozornej
banalnoci byo ich wasnym tworem, a nie naladownictwem.
Grupy pracujce nad tematem monety byy zawsze bardziej
rozlunione i zainteresowane.
W wyniku tych eksperymentw doszed do przekonania, e
naladownictwo jest najgroniejszym zem, ktre musi by po
konane, zanim rozpocznie si nauka prawdziwej retoryki. S
dzi, e rdem owego naladownictwa by przymus pochodzcy
z zewntrz. Mae dzieci go nie znaj i jak si zdaje, pojawia
si on pniej, prawdopodobnie w szkole.
Im duej nad tym rozmyla, tym suszniej to brzmiao.
Szkoa uczy imitacji; jeeli nie naladujesz tego, co podsuwa
nauczyciel, dostajesz z ocen. Tutaj na uczelni odbywao si
to troch bardziej subtelnie; oczekiwano naladowania nauczy
ciela w taki sposb, aby go przekona, e w istocie przyjmujesz
jego wytyczne tylko za punkt wyjcia i rozwijasz je sam, bez
naladownictwa. Za to otrzymuje si pitki. Prawdziwa orygi
nalno natomiast moe ci przynie co bd od pitki do
pay. Cay system ocen przed ni przestrzega.
Dyskutowa na ten temat z pewnym profesorem psychologii,
niezwykle otwartym umysem, mieszkajcym w jego ssiedz
twie. Profesor powiedzia:
Dokadnie tak wanie jest. Wyrzu cay system ocen
i stopni i wtedy dopiero moesz mwi o prawdziwej edukacji.
Fedrusowi zapado to zdanie gboko i kiedy kilka tygodni
pniej pewna bardzo zdolna studentka nie moga zapropono
wa przedmiotu swojego semsetralnego referatu, mia je jeszcze
w pamici i zaproponowa jej ten wanie temat: Zaniechanie
ocen i stopni". Nie przypad on jej pocztkowo do gustu, ale
zgodzia si.
W cigu tygodnia rozmawiaa o swoim referacie ze wszy
stkimi po kolei, a po upywie drugiego przedstawia doskona
prac. Grupa, ktr reprezentowaa, nie miaa jednak w prze
ciwiestwie do niej dwch tygodni czasu na zastanowienie si
nad istot sprawy i przyja cay pomys eliminacji ocen i stopni
cakiem negatywnie. Bynajmniej nie ostudzio to jej zapau, za
prezentowane przez ni argumenty nabray starowieckiego to
nu religijnej arliwoci. Bagaa studentw, aby jej wysuchali,
aby zechcieli zrozumie rzeczywist prawd objawienia.
Nie mwi o tym, eby mu si przypodoba dodawa
a, patrzc w kierunku Fedrusa. Robi to dla was.
Jej bagalny ton i religijny zapa wywary na nim due wra
enie, tym bardziej e wyniki egzaminw wstpnych na uczelni
182

lokoway j wyej od prawie wszystkich innych czonkw grupy.


W nastpnym semestrze w ramach wykadu przekonywajcego
pisania" uczyni z jej tematu model i przykad, nad ktrym pra
cowa dzie po dniu przed ca grup i przy jej pomocy.
Uywa tego modelu dla uniknicia rozwaa nad zasadami
kompozycji, co do ktrych bez wyjtku ywi gbokie wtpli
woci. Sdzi, e ujawnienie przed grup procesu powstawania
jego wasnego tekstu z towarzyszcymi mu wtpliwociami,
zahamowaniami i sprzecznociami bdzie bardziej uczciwym ob
razem tego, czym w istocie jest pisanie, ni ten, jaki by si
ukaza w wyniku marnowania czasu grupy na czepianie si
gotowych prac studenckich lub na przedstawianie prac uzna
nych mistrzw jako wietlanego przykadu. Tym razem przyj
tez, wedug ktrej cay system ocen i stopni powinien by zosta
zarzucony i aby przycign studentw do tego, co gosi, po
wstrzyma si od stawiania stopni przez cay kwarta.
Na samych szczytach gr wida ju teraz nieg. Trzeba by
jednak wielu dni, eby dotrze do nich pieszo. Skay poniej s
zbyt strome na bezporedni wspinaczk, szczeglnie z adun
kiem, jaki mamy na plecach i z Chrisem, o wiele za modym
na przedsiwzicie wymagajce lin i hakw. Musimy przekro
czy zalesiony grzbiet, do ktrego si zbliamy, zej do nast
pnego wwozu, przej go do koca i stamtd podj ponownie
wspinaczk pod ostrym ktem. Trzy dni do niegu dobrym mar
szem, cztery na luzie. Jeeli nie wrcimy po dziewiciu dniach,
DeWeese zacznie nas szuka.
Zatrzymujemy si na odpoczynek i siadajc opieramy si
o drzewo, eby ciar plecakw nie przeway nas do tyu. Po
chwili sigam przez rami i daj wycignit z plecaka maczet
Chrisowi.
Widzisz tam te dwie osiki? Te proste, tam na krawdzi?
Pokazuj mu i mwi: Zetnij je jakie trzydzieci cen
tymetrw od ziemi.
Po co?
Bdziemy ich potrzebowali na laski przy wspinaczce i na
kije do namiotu.
Chris bierze maczet, zaczyna wstawa, ale siada z powro
tem i oznajmia:
Sam je zetnij.
Tak wic bior maczet, id i cinam je. Obydwie daj si
uci gadko, za jednym ciosem, z wyjtkiem zewntrznego pa
ska kory, ktry oddzielam przy pomocy haka na grzbiecie ma
czety. Wyej w skaach potrzebne s kije dla lepszej rwnowagi,

183

a rosnce tam sosny nie nadaj si do tego celu; tutaj mamy


chyba wanie ostatnie osiki. Jestem jednak troch niezadowo
lony, e Chris odmawia przyoenia rki. Nie jest to dobry znak
w grach.
Krtki wypoczynek i marsz dalej. Upynie jeszcze troch cza
su, zanim przyzwyczaimy si do swoich adunkw. Kady ciar
wywouje negatywny odruch. W miar wspinaczki stanie si
jednak bardziej zwyczajny...

Ordowanie Fedrusa za zniesieniem systemu ocen napotkao


na pocztku zdumienie i sprzeciw prawie wszystkich studentw,
gdy na pierwszy rzut oka godzio wprost w same podstawy
caego uniwersytetu. Pewna studentka uja to jasno i dobitnie,
owiadczajc z rozbrajajc szczeroci:
Systemu ocen i stopni nie mona wyeliminowa z powo
dw oczywistych. W kocu przecie to dla niego tutaj jestemy.
Powiedziaa prawd i tylko prawd. Przekonanie, e wi
kszo studentw wstpuje na uniwersytet po to, aby uzyska
wyksztacenie niezalenie od ocen i stopni, jest niczym innym
jak tylko mizern hipokryzj, ktrej nikt nie ma ochoty dema
skowa. Wprawdzie niektrzy przychodz na uniwersytet po wy
ksztacenie, ale rutyna i formalny charakter instytucji szybko
narzucaj im mniej idealistyczn postaw.

Przyjty model mia wykaza, e zarzucenie systemu ocen


wyeliminuje rwnie t hipokryzj. Zamiast zajmowa si ogl
nikami, przedstawiano w modelu okrelon karier fikcyjnego
studenta, wykazujcego podejcie zblione do typowego dla wi
kszoci czonkw grupy, studenta nastawionego cakowicie na
stopnie zamiast na zdobywanie wiedzy, ktr owe stopnie miay
rezprezentowa.
Taki student, wedug modelowej hipotezy, wziby udzia
w pierwszych wiczeniach swojej grupy, otrzyma pierwsze za
danie i prawdopodobnie z przyzwyczajenia wykonaby wymaga
n prac. Mgby rwnie wykona drugie i trzecie zadanie. Ale
stopniowo nowo sytuacji zaczaby blednc, a poniewa uczel
nia nie wypeniaaby mu caego ycia, nacisk innych zobowiza
lub pragnie stworzyby okolicznoci, w ktrych nie mgby ju
po prostu kolejnego zadania wykona.
Poniewa system ocen ju by nie istnia, nie pocignoby
to za sob adnej konsekwencji. Dalsze wykady, w ktrych za
kadano, e wykona przypisan prac, byyby trudniejsze do

184

zrozumienia, a ta trudno mogaby by powodem mniejszego


zainteresowania w takim stopniu, e kolejne trudne zadanie
rwnie zostaoby porzucone. I znw bezkarnie. Coraz sabsze
pojmowanie przedmiotu wykadw spowodowaoby z czasem co
raz wiksz trudno w koncentracji uwagi na wiczeniach. Stu
dent zorientowaby si w kocu, e waciwie nie korzysta wiele
i w obliczu staej presji innych obowizkw przestaby si
uczy, dorobiby si poczucia winy z tego powodu i zaniecha
udziau w wiczeniach. Podobnie jak przedtem nie pocignoby
to za sob adnej kary.
Ale c waciwie naprawd si stao? w student, ku ci
chemu zadowoleniu wszystkich zainteresowanych, po prostu
wylaby si sam z uniwersytetu. wietnie! Niczego lepszego nie
mona byoby sobie yczy. Przede wszystkim nie znalaz si
tu, aby zdoby rzeczywiste wyksztacenie, wic nic nie straci.
Oszczdzono by w ten sposb wiele pienidzy i wysiku, a poza
tym nikt nie zostaby napitnowany stygmatem klski, z ktrym
musiaby si mczy przez cae ycie. adne mosty nie zostay
zerwane.
Najwikszym problemem studenta jest jego mentalno nie
wolnika, wyrobiona w nim przez lata ocen przy pomocy metody
kija i marchewki, mentalno wou wyraajca si w postawie
albo mnie zdzielisz batem, albo nie bd pracowa. Nie dosta
batem, a wic nie pracowa. Tymczasem wz cywilizacji, do kt
rego w myl teoretycznych zaoe uczelni by zaprzgnity,
musia toczy si bez niego tylko troch wolniej.
Tragedia nastpiaby tutaj tylko w przypadku przyjcia za
oenia, e wz cywilizacji, czyli system, posuwa si naprzd
wycznie przy uyciu wow. Taki jest powszechnie wyznawany
zawodowy punkt widzenia w budynku kocioa, ale postawa Ko
cioa jest inna.
Koci gosi mianowicie, e cywilizacji czy te systemowi
lub spoeczestwu, czy te jak jeszcze inaczej chcesz to nazwa,
lepiej od wow su wolni ludzie. Celem zniesienia stopni
i ocen nie jest karanie wow czy te wrcz pozbycie si ich,
celem tym jest natomiast stworzenie warunkw, w ktrych w
moe si przeistoczy w wolnego czowieka.
Hipotetyczny student, stale jeszcze bdcy woem, bdzie si
przez jaki czas pozwala unosi prdowi. Otrzyma inny rodzaj
wyksztacenia, nie mniej wartociowy od tego, ktre porzuci,
co zwyko si nazywa tward szko ycia". Zamiast marnowa
pienidze i czas na woa wyszej rangi, trzeba mu bdzie teraz
da prac woa o niszej pozycji, na przykad mechanika. W isto
cie jego rzeczywiste powaanie wzronie, gdy bdzie teraz mia

185

wasny wkad w zmian wiata wok siebie. By moe bdzie


woem przez reszt swego ycia. By moe znajdzie miejsce wa
ciwe dla siebie. Ale nie licz na to za bardzo.
Po pewnym czasie po szeciu miesicach lub po piciu
latach moe atwo rozpocz si odmiana. Tpa, powtarzajca
si z dnia na dzie praca w warsztacie bdzie mu dawa coraz
mniej zadowolenia. Jego zablokowane w wyniku nadmiernej
iloci teorii i stopni zaaplikowanych mu na uczelni zdolnoci
twrcze zaczn si budzi w nudzie warsztatowej rutyny. Ty
sice godzin strawionych na rozstrzyganiu nucych problemw
mechaniki wywoaj w nim wiksze zainteresowanie budow
maszyn. Chciaby sam je projektowa. Poczuby, e moe wy
konywa lepsz prac. Podjby udan prb ulepsze w kilku
silnikach, ktra zachciaby go do dalszych wysikw, ale zro
zumiaby, e nie moe pj dalej, gdy brak mu wiedzy teore
tycznej. Odkryby, e dawniejsze poczucie niszoci, z powodu
braku zainteresowania wiedz teoretyczn, ustpio respektowi
dla odnalezionej teraz garci tej wiedzy, mianowicie dla iny
nierii budowy maszyn.
Tak wic powrciby na ono naszej uczelni bez stopni i ocen,
ale inaczej. Jego motywacj nie byoby ju uzyskanie stopnia
naukowego. Motywacj t zastpioby denie do zdobycia wie
dzy. Nie potrzebowaby adnego nacisku z zewntrz, aby si
uczy. Robiby to z wewntrznego przekonania i byby wolnym
czowiekiem. Nie potrzebowaby rozbudowanej dyscypliny dla
utrzymania si w formie. Wrcz przeciwnie, jeeli zauwayby
u swoich wykadowcw obnienie poziomu, to on utrzymywaby
ich w formie, stawiajc nietaktowne pytania. Byby tam po to,
aby si czego nauczy, za to by paci i wymaga, eby otrzyma
to, co mu si naleao.
Motywacja tego rodzaju, jeli tylko ugruntuje si odpowie
dnio, staje si nieokieznan si, ktra w tej instystucji bez
tytuw i ocen nie zadowoliaby si banaln informacj techni
czn. Fizyka i matematyka weszyby w obrb jego zaintereso
wa, gdy zrozumiaby, i s mu potrzebne. Zwrciby te uwa
g na metalurgi i na inynieri energetyczn. W procesie
dojrzewania intelektualnego, wywoanego podjciem studiw w
tych abstrakcyjnych dziedzinach, zrobiby prawdopodobnie wy
cieczk w inne regiony, nie zwizane bezporednio z maszyna
mi, ale wchodzce w zakres nowego, nadrzdnego celu. Tym
nadrzdnym celem nie byoby naladowanie dzisiejszego wy
szego wyksztacenia przystrojonego i ukrytego jednoczenie pod
stopniami i ocenami, majcymi stwarza pozory dziaalnoci.
Byaby nim sama nauka, a nie jej imitacja.

186

W taki to sposb rozwija Fedrus swoj niepopularn tez,


a pracowa nad ni przez cay kwarta, rozbudowujc j i zmie
niajc, wykcajc si i walczc w jej obronie. Przez cay kwarta
prace studenckie wracay do autorw z uwagami, ale bez ocen,
cho wnosi je do ksig.
Jak ju wspomniaem, na pocztku prawie wszyscy byli na
stawieni negatywnie. Wikszo wyobraaa sobie zapewne, e
maj do czynienia z idealist, ktry wierzy, i zniesienie ocen
uszczliwi ich i dlatego bdzie bodcem do bardziej wytonej
pracy, podczas gdy oczywiste byo, e bdzie wrcz odwrotnie
i wszyscy bd si obija. Wielu studentw z ocenami poprze
dnich kwartaw na poziomie A odnosio si do tego pomysu
od pocztku z pogard i zoci, ale wyrobiona ju w tej grupie
samodyscyplina powodowaa, e i tak wykonywali swoj prac
tak, jak naleao. Studenci z wynikami na poziomie B i wyszego
C opucili niektre wczeniejsze zadania lub przedstawili kie
pskie prace, za wielu studentw z poziomu niszego C i D
w ogle nie pokazao si na wiczeniach. Na pytanie innego
wykadowcy, co zamierza zrobi w obliczu takiego bojkotu, od
powiedzia po prostu: Przeczeka ich".
Jego naga postawa najpierw zadziwia studentw, pniej
za nasuna im podejrzenia. Niektrzy poczli zadawa sarka
styczne pytania. Odpowiedzi brzmiay pojednawczo, za wyka
dy i wiczenia odbyway si jak zwykle i tylko brak ocen by
odchyleniem od normy.
Po pewnym czasie jednak przemiana, ktrej wyglda z na
dziej, zacza o sobie dawa zna. W cigu trzeciego lub czwar
tego tygodnia niektrzy studenci kategorii A wyranie zbici
z pantayku i zdenerwowani zaczli przynosi doskonae prace
i po wiczeniach krcili si jeszcze dugo, prbujc przewcha,
jak to jest naprawd z ich wynikami. Studenci kategorii B
i wyszej C nie omieszkali tego zauway i postarali si pod
nie poziom swych prac do poprzedniego, zwykego poziomu.
Nisi C, D i przyszli F zaczli za ponownie przychodzi na
wiczenia z samej ciekawoci. W poowie kwartau nastpio
natomiast co jeszcze bardziej wyczekiwanego. Studenci kate
gorii A pozbyli si nerwowego podniecenia i zaczli uczestniczy
we wszystkim z rzadko spotykanym w grupie ubiegajcej si
o stopnie koleestwem. W tym momencie kategoria B i C
wpady ju w panik i prace skadane przez tych studentw
nosiy znamiona cikiego wysiku. Nawet od kategorii D i F
poczy wpywa prace na niezym poziomie.
Pod koniec kwartau, w czasie, w ktrym normalnie kady
ju wie, jakie bd jego oceny i obija si znudzony, Fedrus mia

187

tak wysok frekwencj, e nie moga ona pozosta nie zauwa


ona przez innych wykadowcw. Studenci rodkowych kategorii
przyczyli si do najlepszych w swobodnych dyskusjach, ktre
sprawiy, e wiczenia zaczy przypomina udane spotkania
towarzyskie. Tylko reprezentanci ostatnich dwch kategorii sie
dzieli na swoich krzesach jak skamieniali, ogarnici obezwad
niajc panik.
Nieco pniej para studentw wyjania mu, skd si wzia
nowa atmosfera przyjani i luzu:
Wielu z nas zaczo si spotyka poza wiczeniami, aby
si naradzi, jak upora si z nowym systemem, jak go pokona.
Jednomylnie doszlimy do przekonania, i najlepszym wyj
ciem bdzie przyj zaoenie, e si przepadnie, a nastpnie
pracowa wedug swoich najlepszych moliwoci. Tylko tak mo
na byo si jako odpry. Inaczej mona byo po prostu dosta
fioa!
Mwili jeszcze, e nowy system nie jest zy, kiedy ju si
do niego przyzwyczaio i byo si bardziej zainteresowanym
przedmiotem nauki, ale podkrelali, e przyzwyczajenie takie
przychodzio z trudnoci.
Na zakoczenie kwartau kady ze studentw zobowizany
zosta do napisania eseju na temat wartoci nowego systemu.
Nikt w czasie pisania nie zna jeszcze swoich oglnych wynikw.
Pidziesit cztery procent wypowiedziao si przeciwko syste
mowi, trzydzieci siedem procent za, a dziewi procent zdekla
rowao neutralno.
Przy zastosowaniu jednakowej wagi kadego gosu pomys
okaza si bardzo niepopularny. Wikszo studentw zdecydo
wanie chciaa utrzyma system dawania i ogasznia ocen w tra
kcie studiw. Kiedy jednak Fedrus sklasyfikowa otrzymane od
powiedzi wedug ocen zapisanych w jego ksikach a oceny
te nie rniy si wiele od przypuszczalnych, opartych na wy
nikach poprzednich wicze i egzaminw wstpnych caa hi
storia zacza wyglda inaczej. Studenci kategorii A byli w sto
sunku dwch do jednego za nowym systemem, za opinie
studentw B i C rwno podzielone. Natomiast kategorie D i F
byy jednomylnie przeciw!
Ten niespodziewany wynik potwierdzi przypuszczenie, kt
re ywi ju od duszego czasu, e zdolniejsi, powaniejsi stu
denci byli najmniej przywizani do ocen, by moe dlatego, e
byli bardziej zainteresowani przedmiotem studiw, natomiast
tpi i leniwi byli najsilniej do ocen przywizani, by moe dla
tego, e daway im one przewiadczenie o wasnych postpach.

188

Tak jak powiedzia DeWesse, mona byo i std prosto na


poudnie przez sto kilometrw lasw i niegu i nie napotka
adnej drogi, chocia na wschd i na zachd s ju jakie szlaki
drogowe troch bliej. Wybraem marszrut tak, e gdyby co
nam si nie powiodo, to pod koniec drugiego dnia znajdziemy
si w poowie drogi, ktr moemy wrci szybko z powrotem.
Chris nic o tym nie wiedzia i zepsubym mu jego poczucie udzia
u w przygodzie, zdobyte na obozach Y M C A , gdybym mu to
powiedzia. Ale po pewnej iloci wycieczek w wysokie gry dza
przygd maleje, a jej miejsce zaczynaj zajmowa bardziej wy
mierne korzyci ograniczania ryzyka. Te gry s niebezpieczne.
Jeden faszywy krok na wiele milionw, a zwichnita kostka
pokae ci, jak daleko std do cywilizacji.
Wyglda na to, e mao kto zapuszcza si tak daleko w ten
wwz. Po godzinie marszu zauwaylimy, e cieka si gubi.

Jak mona sdzi z jego notatek, Fedrus uwaa utrzymy


wanie ocen w tajemnicy za rzecz podan, ale nie przypisywa
temu adnego naukowego waloru. W toku prawdziwego ekspe
rymentu wszystkie elementy z wyjtkiem jednego pozostaj nie
naruszone, po to aby sprawdzi wpyw zmiany tego wanie
jednego elementu na wyniki. W grupie studenckiej nie jest to
moliwe. Wiedza i postawa studentw, jak i postawa wyka
dowcy podlegaj rozmaitym zmianom, bez moliwoci kontroli,
a take czsto bez moliwoci rozpoznania ich przyczyn. Tak
wic obserwator jest sam w tym przypadku jedn z przyczyn
i nigdy nie moe osdzi wasnych wynikw bez rwnoczesnego
wpywania na ich zmian. Dlatego te nie podejmowa prby
sformuowania wnioskw, szed po prostu dalej, robic to, co
zamierzy.
Ponowne rozpoczcie bada nad jakoci miao zwizek
z mrocznym aspektem systemu ocen ujawnionym przez zanie
chanie ich przyznawania. Oceny w istocie bowiem ukrywaj fakt
niemonoci nauczania. Marny wykadowca moe przerobi
kurs caego kwartau, nie pozostawiajc dosownie nic w pa
mici swojej grupy, a rwnoczenie, przypinajc cenzurki ocen
do niepotrzebnych tekstw prac studenckich, sprawi wraenie,
e jedni czego si nauczyli, inni za nie. Kiedy natomiast oceny
znikaj, studenci zmuszeni s do nieustannego zastanawiania
si, co to naprawd znaczy uczy si. Pytania: Czego si uczymy?
Co jest naszym celem? Jak wykady i zadania domowe przy
czyniaj si do osignicia celu? staj si natrtne. Elimi
nacja ocen ujawnia ogromn i przeraajc prni.

189

Do czego waciwie zmierza Fedrus? Pytanie to nasuwao


si coraz silniej w miar jego dalszych dziaa. Odpowied, kt
ra wydawaa si na pocztku drogi waciwa, teraz tracia coraz
bardziej swoje uzasadnienie. Chcia wyzwoli zdolnoci twrcze
swoich studentw, umoliwiajc im podejmowanie wasnych de
cyzji o tym, co jest, a co nie jest dobrym pisaniem. Prawdziwym
celem zawieszenia ocen byo zmuszenie ich do wejrzenia we
wasne wntrza, gdy tam tylko mogli znale waciw
odpowied.
Ale to wszystko nie miao sensu. Jeeli wiedzieli oni ju, co
jest dobre, a co nie, to nie byo adnego powodu, dla ktrego
mieliby dalej ten przedmiot studiowa. Natomiast byli studen
tami wanie dlatego, e nie wiedzieli, jak odrnia dobre wy
niki od zych i zadaniem wykadowcw byo ich tego nauczy.
Caa idea indywidualnej twrczoci i ekspresji staa w istocie
w zasadniczej sprzecznoci z podstawow ide uniwersytetu.
Wielu studentw stawao w wyniku zawieszenia ocen w icie
kafkowskiej sytuacji wiedzieli, e maj by ukarani za nie
wykonanie czego, ale nikt nie powiedzia im za co. Szukali
bezskutecznie wasnej odpowiedzi, rwnie bezskutecznie patrzy
li pytajco na Fedrusa i krcili si bezradnie, nie wiedzc, co
pocz. Wytworzya si mordercza prnia. U jednej ze studen
tek nastpio kompletne zaamanie nerwowe. Nie wolno zawie
sza ocen i krcc mynka palcami patrze, jak ogromnieje pu
stka bez celu i sensu. Trzeba wyznaczy grupie jaki cel, dla
osignicia ktrego powinna pracowa i ktry t prni wype
ni, a on tego nie robi.
I robi nie mg. Nie potrafi bowiem wyobrazi sobie adnej
moliwoci wskazania im celu pracy bez popadnicia w puapk
autokratywnego i dydaktycznego nauczania. Czy mona jednak
zamiast tego przenie na szkoln tablic utajony, osobisty cel
kadej twrczej jednostki?
W nastpnym kwartale zniechcony, zdezorientowany, czu
jc, e by na waciwej drodze, ale z jakiego powodu nic do
brego z tego nie wyszo, porzuci cay eksperyment i powrci
do zwykego rozdzielania ocen. Spontaniczno, indywidualno
i autentyczne czytanie materiau pojawiay si w grupie wbrew
instrukcjom, a nie dziki nim. Przyszo to jak objawienie i gotw
by poda si do dymisji. Wtaczanie tpego konformizmu roz
alonym studentom nie byo zajciem dla niego.
Usyszawszy, e w Reed College w Oregon zawieszono oceny
a do czasu egzaminw kocowych, wybra si tam w czasie
wakacji letnich po to tylko, aby si dowiedzie, e ciao akade
mickie byo podzielone w ocenie poytkw tej praktyki, a ponad-

190

to nikt nie by zbytnio z niej zadowolony. Po tej wizycie reszt


lata spdza w nastroju leniwej depresji. Biwakowa czsto z o
n w tych grach. Kiedy pytaa go, czemu uparcie milczy, nie
potrafi znale odpowiedzi. Zatrzyma si po prostu, w oczeki
waniu na t brakujc kropl krysztau myli, ktra zestali
ca reszt w jeden ksztat.

17

Marne widoki dla Chrisa. Przez pewien czas wyprzedza


mnie do mocno, a teraz siedzi pod drzewem i odpoczywa. Nie
patrzy w moj stron i std wanie wiem, e jest kiepsko.
Siadam obok niego, nadal spoglda gdzie nieobecnym wzro
kiem. Ma zaczerwienion twarz i widz, e jest wyczerpany.
Siedzimy i suchamy szumu wiatru w koronach sosen.
Wiem, e w kocu wstanie i pjdzie dalej, ale on tego nie
wie i boi si, e by moe nie da w ogle rady wej na szczyt.
Przychodzi mi do gowy, co kiedy Fedrus napisa o tych grach
i aby chopaka troch rozerwa zaczynam opowiada:
Przed laty biwakowalimy z twoj matk niedaleko std,
na linii kosodrzewiny, nad jeziorem, ktre graniczyo z jednej
strony z bagnami.
Nie patrzy na mnie, ale widz, e sucha.
Jeszcze przed brzaskiem obudziy nas toczce si kamie
nie i zdawao si nam, e to jakie zwierz, cho na og zwie
rzta nie robi takiego rumoru. Potem usyszaem gone mla
skanie bagna i to wybio nas ze snu na dobre. Wydostaem si
powoli ze piwora, wycignem pistolet z kurtki i przykuc
nem za drzewem. Czuj, e odwrciem uwag Chrisa od
jego kopotw.
Jeszcze jedno gone mlanicie cign dalej. Pomy
laem o jakich narwanych facetach na koniach, ale przecie
nie o tej godzinie. Znw mlanicie. I gone ubudu! To nie by
ko! ubudu! ubudu! I wreszcie w szarwce wczesnego brza
sku, pdzcy wprost na mnie przez boto bagna, najwikszy o,
jakiego kiedykolwiek w yciu widziaem. Rogi rozgazione tak
szeroko, e mgby si pomidzy nimi zmieci dorosy czowiek.
Najgroniejsze zwierz w grach poza brunatnym niedwie
dziem. Niektrzy twierdz, e bardziej niebezpieczne od nie
dwiedzia.

192

Chrisowi oczy wiec z ciekawoci.


ubudu! Zwolniem cyngiel pistoletu, czujc jednocze
nie, e trzydzieci osiem Special na osia to niewiele wicej ni
mucha na sonia. uu... budu! On mnie nie widzia! uu-bu-du!
Nie mogem zej mu z drogi. Twoja matka leaa w piworze
wprost na jego szlaku. uubudu! Co za olbrzym! ubudu! Je
szcze tylko dziesi metrw nas dzieli. Wstaem i wziem go
na cel. uu-bu-du!... uubudu!... uubudu!... Nagle zatrzyma
si, trzy metry przede mn... i widzi mnie... Muszka pistoletu
znajdowaa si dokadnie pomidzy jego oczyma. Stalimy bez
ruchu. Sigam teraz do plecaka, wydostaj kawaek sera.
I co si potem stao? pyta Chris.
Poczekaj, a ukroj sera.
Wydostaj n myliwski i trzymam ser w opakowaniu, tak
aby nie dotyka go palcami. Odkrawam plaster gruby prawie
na palec i podaj mu. Bierze go.
I co si dalej stao? pyta.
Czekam, a ugryzie pierwszy ks.
Ten o patrzy na mnie przez pi sekund. Pniej spoj
rza na twoj matk. Potem znw na mnie i na mj rewolwer,
ktry prawie dotyka jego wielkiego okrgego nosa. Wreszcie
umiechn si i odmaszerowa.
Aha! mrukn Chris. Wyglda na rozczarowanego.
Zazwyczaj przy takim spotkaniu atakuj one wyja
niam ale ten najwyraniej pomyla o miym poranku, o tym,
e waciwie to my bylimy tam pierwsi, po c wic podnosi
raban? I dlatego si umiechn.
Czy one potrafi si mia?
Nie, ale na to wygldao. Chowam ser z powrotem
do plecaka i dodaj: Pniej, tego samego dnia, schodzc
w d zbocza, skakalimy z jednego gazu na drugi. Miaem
wanie wyldowa na wielkim kamieniu brzowego koloru, gdy
nagle wyskoczy mi spod ng w powietrze i za chwil znikn
w drzewach. To by ten sam o... i zdaje si, e tego dnia mia
nas naprawd do.
Pomagam Chrisowi stan na nogi.
Idziesz troch za prdko mwi. Stok jest teraz
bardziej stromy i musimy wspina si powoli. Kiedy idziemy
zbyt szybko, zaczyna ci brakowa oddechu, a kiedy ci trudno
zapa oddech, zaczyna ci si krci w gowie, a kiedy w gowie
ci si krci, tracisz cay animusz i zaczynasz myle, e nie
dasz rady.
Bd szed za tob odpowiada.
W porzdku.

193

Oddalamy si teraz od strumienia, wzdu ktrego si po


suwalimy, idziemy w gr ciany wwozu, pod najagodniej
szym ktem, jaki potrafi znale.
Gry trzeba pokonywa przy moliwie najmniejszym wysiku
i bez nadmiernej gorliwoci. Twoja wasna natura powinna ci
podpowiedzie szybko wspinaczki. Jeeli ogarnia ci niepokj
przypieszaj. Jeeli dostajesz krtkiego oddechu zwolnij.
Wszystko powinno odbywa si w stanie porednim pomidzy
niepokojem a wyczerpaniem. Odtd, kiedy ju przestaniesz wy
biega myl daleko naprzd, kady twj krok nie bdzie ju
jedynie nastawiony na dotarcie do celu, bdzie sam w sobie
wydarzeniem. Ten li ma zbkowane brzegi. Ta skaa zwisa
jako luno. Z tego miejsca nie wida dobrze niegu, cho jest
ju do niego bliej. To s rzeczy, ktre i tak powiniene sobie
po drodze uwiadomi. Zycie nastawione wycznie na jaki
przyszy cel jest pycizn. To na stokach gry, a nie na jej szczy
cie utrzymuje si ono. To tutaj co wyrasta.
Ale, rzecz jasna, bez szczytu nie ma i stokw. To szczyt
okrela stoki. Tak wic idziemy dalej... mamy przed sob dug
jeszcze drog... nie ma gwatu... tylko krok za krokiem... i troch
chautauqua dla urozmaicenia...
Wycieczka we wasne wntrze jest nieporwnalnie ciekawsza
ni ogldanie telewizji i hab jest, e tak mao znale mona
ludzi, ktrzy na ni si wa. Myl prawdopodobnie, e wszy
stko, co sysz, to bahostki, ale to nieprawda.
Zachowa si spory fragment notatek na temat tego wicze
nia, na ktrym Fedrus zada temat: Czym jest jako w myli
i wyrazie?" Atmosfera bya wybuchowa. Prawie kady ze stu
dentw by tak samo zniechcony i rozalony o to pytanie jak
on sam.
Skd niby my mamy wiedzie, czym jest jako? wo
ali. To pan powinien nam powiedzie!
Wwczas owiadczy, e on wanie nie moe znale odpo
wiedzi i naprawd chce j pozna. Da im to zadanie w nadziei,
e komu si to uda.
Tak rzuci iskr w stg siana. Sala zadraa od wrzasku obu
rzenia. Zanim zapanowa spokj, ukazaa si w drzwiach gowa
jakiego innego wykadowcy, ktry chcia zobaczy, co si dzieje.
Wszystko w porzdku powiedzia Fedrus trafili
my tylko przypadkiem na prawdziwy problem, a z takiego szo
ku nie jest atwo wyj.
Niektrzy ze studentw zareagowali na to zaciekawionymi
spojrzeniami i wrzawa zacza si ucisza.

194

Wykorzysta wtedy okazj na krtki powrt do innego te


matu: Zepsucie i upadek Kocioa Rozumu". Powiedzia im, e
ich oburzenie na kogo, kto usiuje uy ich do poszukiwania
prawdy, jest miar tego wanie zepsucia. Oczekuje si od nich,
e bd faszowa to poszukiwanie, udawa je. I dlatego bd
uwaa prawdziwe szukanie za przeklte wymuszanie. Tymcza
sem prawda bya taka, e on szczerze chcia dowiedzie si, co
na ten temat myleli i nie po to, eby wystawi im stopnie, ale
po to, aby rzeczywicie wiedzie.
Spostrzeg w wielu oczach zdziwienie.
Siedziaem nad tym przez ca noc odezwa si kto.
Niemal si nie popakaam, byam wcieka dorzucia
dziewczyna siedzca pod oknem.
Powinien pan nas ostrzec doda trzeci gos.
Jak mogem was ostrzec odpar skoro nie miaem
pojcia, jaka bdzie wasza reakcja?
Niektrzy z tych zdziwionych patrzyli teraz na z pierwszym
przebyskiem zrozumienia. A wic nie robi sztuczek. Naprawd
chcia wiedzie. Bardzo zabawny facet.
Wreszcie kto zapyta:
A jakie jest pana zdanie?
Nie mam go odpowiedzia.
Ale jak pan myli?
Cisza trwaa dusz chwil.
Myl, e jako istnieje, ale kada prba definicji koczy
si takim samym kociokwikiem. Tego si nie da zrobi.
Mrukliwa zgoda.
Dlaczego tak jest cign dalej nie mam pojcia.
Miaem nadziej, e moe w waszych pracach natrafi na jaki
lad. Krtko i wzowato: nie wiem i ju.
Tym razem odpowiedziaa mu kompletna cisza.
Na kolejnych wiczeniach tego samego dnia byo jeszcze tro
ch poprzedniego poruszenia, ale na kadej godzinie kilku stu
dentw zgaszao si na ochotnika z wykoncypowanymi w dobrej
wierze odpowiedziami, co pozwolio mu si domyla, e pierwsze
wiczenie byo przedmiotem dyskusji w przerwie obiadowej.
W kilka dni pniej dorobi si wasnej definicji i zapisa j
na tablicy do przepisania i uwiecznienia dla potomnoci: ...Ja
ko jest cech myli i wyrazu, rozpoznawaln poza procesem
mylowym. Majc na wzgldzie, e definicje s wytworem
sztywnego i formalistycznego mylenia, jako nie podlega zde
finiowaniu".
Fakt, e owa definicja" bya w istocie odrzuceniem definicji,
nie wywoa komentarzy. Studentom brakowao formalnego

195

przygotowania, ktre pozwolioby rozpozna ca irracjonalno


jego twierdzenia. Jeeli nie moesz czego zdefiniowa, nie masz
tym samym formalnego, racjonalnego sposobu na udowodnienie,
e owo co istnieje. Ani rzeczywistego wyjanienia komu inne
mu, co to jest. W zasadzie nie ma formalnej rnicy pomidzy
niemonoci definiowania a gupot. Kiedy mwisz: Jako
nie moe by zdefiniowana", nie oznacza to nic innego ni po
wiedzenie: Jeli chodzi o jako jestem gupcem".
Na jego szczcie studenci tego nie dostrzegali. Nie potra
fiby odpowiedzie na takie zastrzeenia z ich strony, gdyby si
pojawiy.
Pod definicj umieszczon na tablicy dopisa jeszcze: Pomi
mo niemonoci zdefiniowania jakoci, wiecie, czym ona jest"
i ponownie rozptaa si wtedy burza.
Och nie, nie wiemy, co to jest!
Ale tak, wiecie!
Och nie, nie wiemy!
Ale tak! powiedzia i mia ju przygotowane mate
riay, przy pomocy ktrych mia im to udowodni.
Wybra dwa przykady prac studenckich. Pierwsza zawieraa
luny zbir niespjnych, cho ciekawych myli, ktre jednak roz
pyway si w nico. Druga bya rzeczywicie doskonaa, wyko
nana przez studenta, ktry sam nie mg poj, jak mu si udaa
tak dobrze. Fedrus odczyta obydwa elaboraty i zarzdzi goso
wanie przez podniesienie rki. Dwie rce podniosy si w odpo
wiedzi na pytanie, kto uwaa pierwsz prac za lepsz, za dwa
dziecia osiem rk podnioso si w uznaniu wyszoci drugiej.
To powiedzia co sprawio, e przewaajca wi
kszo popara drug prac, to jest wanie to, co mam na myli,
mwic o jakoci. Wiecie zatem, co to jest.
Duga cisza, jaka teraz nastpia, naadowana bya refleksj
i nie prbowa jej zakci.
Zdawa sobie jednak spraw, e zastosowana przeze meto
da bya intelektualnie niedopuszczalna. Przesta naucza i za
miast tego rozpocz indoktrynacj. Wprowadzi w obieg wy
imaginowane pojcie, zdefiniowane, wbrew protestom studen
tw i zademonstrowa im to w sposb logicznie rwnie niejasny,
jak samo pojcie. Mogo mu si to uda tylko dlatego, e logiczne
odrzucenie jego metody wymagao wiedzy, ktrej aden ze stu
dentw nie posiada. W cigu kilku nastpnych dni wielokrotnie
zaprasza ich, aby wykazali mu jego bd, ale ochotnikw nie
byo. Improwizowa wic dalej.
Aby ugruntowa w nich przekonanie, e wiedz, czym jest
jako, wprowadzi zwyczaj odczytywania na kadych wicze-

196

niach czterech tekstw prac, po czym kady zobowizany by


wymieni wszystkie te teksty na kawaku papieru wedug ko
lejnoci ich jakoci. Sam te to robi. Zbiera nastpnie kartki,
dodawa oceny na tablicy i wylicza przecitn ocen dla caej
grupy. Nastpnie ujawnia swj ranking i zazwyczaj okazywao
si, e by on bliski, jeli nie identyczny ze redni grupow.
Rnice midzy nimi wystpoway przewanie wwczas, gdy oba
z przetwarzanych tekstw byy podobnej jakoci.
Tylko pocztkowo studenci byli zainteresowani tym ekspe
rymentem, z upywem czasu zacz ich nudzi. Dla kadego
stao si jasne, co rozumia pod terminem jako. Dla nich sa
mych te stao si oczywiste, co to jest. Tak wic stracili zain
teresowanie dalszymi na ten temat rozwaaniami. Ich pytanie
brzmiao teraz inaczej: W porzdku, wiemy ju, co to jest ja
ko. Ale jak j osign?"
W kocu wic standardowe teksty z zakresu retoryki przy
wrcone zostay do ask. Wyoone w nich zasady przestay ju
by reguami, przeciwko ktrym naley si buntowa i celem
samym dla siebie, a zaczy si jawi jako techniki i sztuczki
dla osignicia czego, co istniejc od tych technik niezalenie,
samo tylko liczyo si naprawd dla osignicia jakoci. To, co
zaczo si jako herezja w stosunku do tradycyjnej retoryki,
okazao si piknym do niej wprowadzeniem.
Wyodrbni takie cechy jakoci, jak: zwarto, ywioowo,
wiarygodno, oszczdno, wraliwo, jasno, wyrazisto, pyn
no, atrakcyjno, byskotliwo, dokadno, rwnowano, g
boko i jeszcze inne i zdefiniowawszy je rwnie mglicie jak sam
jako podda je takiej samej prbie odczytywania tekstw na
wiczeniach. Pokaza, jak zwarto, czyli cecha jakoci sprawiaj
ca, e caa historia trzymaa si kupy, moe by poprawiana przy
pomocy narzdzia zwanego zarysem. Wiarygodno wywodu moe
by wzmocniona przy pomocy innego instrumentu, tj. przy pomocy
odnonikw, zawierajcych odwoanie do wiarygodnych rde. Za
rys i odnoniki nale do standardowych elementw nauczania
podstaw kompozycji tekstu, ale teraz ich zastosowanie jako na
rzdzia podnoszenia jakoci nadao im nowy sens. Kiedy ktry
ze studentw przedstawia bezuyteczne odnoniki lub niechlujny
zarys swego referatu, wskazujce na wypenienie zadania tylko
po to, aby je odwali, to dawao to teraz podstaw, aby mu oznaj
mi, e jakkolwiek jego praca moe odpowiada wymaganiom for
malnym, to nie speniajc w oczywisty sposb wymogu jakoci jest
w istocie bezwartociowa.
Teraz, w odpowiedzi na odwieczne studenckie pytanie: Jak
ja mam to zrobi?", ktre przedtem doprowadzao go do ostate-

197

cznego zniechcenia, mg by odpowiada: Nie ma adnego


znaczenia, jak to zrobisz. Byle byo dobrze". Jaki ogarnity
wtpliwociami student mg zapyta na wiczeniach: Ale skd
mamy wiedzie, co jest dobre" lecz zanim jeszcze zdy wy
powiedzie to pytanie, musia zda sobie spraw, e odpowied
na nie bya ju dana. Zazwyczaj zreszt znajdowali si inni
gotowi tumaczy: Sam to po prostu zobaczysz". Jeeli niewier
ny Tomasz nadal by si upiera i twierdzi, e nie wie, co jest
dobre, replika tych innych byaby nastpujca: Ale tak, wiesz,
co to jest. On to nam udowodni". Kady student by teraz osta
tecznie i cakowicie schwytany w puapk, z ktrej nie byo in
nego wyjcia ni podjcie jakociowych ocen samemu. Tylko
w ten sposb mona byo go nauczy pisa.
Normy akademickie zmuszay dotychczas Fedrusa do okre
lenia tego, czego chcia, pomimo e by wiadom rwnoznacznoci takiej praktyki z narzucaniem niweczcego zdolnoci
twrcze konformizmu w stosunku do sztucznych form. Studenci,
ktrzy stosowali si do okrelonych przeze regu, byli nast
pnie ganieni za brak elementw twrczych w swoich pracach
lub za niemoliwo przedstawienia tekstu, ktry odzwiercied
laby ich wasne pogldy na to, co jest dobre.
Teraz wszystko to naleao do przeszoci. Odwracajc przed
stawion regu, wedug ktrej kady przedmiot nauczania musi
by najpierw zdefiniowany, znalaz drog wyjcia z tego impasu.
Nie odwoywa si do adnej zasady, do adnego prawida do
brego pisania, do adnej teorii jednoczenie jednak wskazy
wa na co bardzo realnego, czego istnieniu nie mogli zaprze
czy. Prnia, jaka nastpia po zawieszeniu ocen, zostaa nagle
wypeniona pozytywnym deniem do jakoci i wszystko zaczo
si piknie ukada. Studenci, nie posiadajc si ze zdziwienia,
przychodzili teraz do jego gabinetu mwic:
Nie znosiem anglistyki. Teraz powicam na ni wicej
czasu ni na cokolwiek innego. I to nie tylko jeden lub dwch.
Wielu. W koncepcji jakoci byo pikno, a w dodatku sprawdzaa
si ona w praktyce. w tajemniczy i indywidualny, wewntrzny
cel kadej twrczej jednostki trafi wreszcie na szkoln tablic.

Odwracam si, eby zobaczy, jak sobie radzi Chris. Na jego


twarzy wida zmczenie.
Jak si czujesz? pytam.
Okay odpowiada, ale ton gosu temu zaprzecza.
Moemy zatrzyma si, kiedy zechcesz i zrobi biwak
proponuj.

198

Rzuca mi wcieke spojrzenie i przestaje si odzywa. Wkrt


ce potem widz, jak usiuje mnie wyprzedzi na stoku. Z wido
cznym wysikiem wychodzi na prowadzenie. Wspinamy si dalej.

Fedrusowi udao si zaj tak daleko z koncepcj jakoci


tylko dlatego, e rozmylnie odrzuci moliwo wyjcia z ni
poza sal wykadow. Powiedzenie Cromwella Nikt nie zajdzie
tak wysoko jak ten, ktry nie wie, dokd idzie" znajdowao
tutaj swoje zastosowanie. Nie wiedzia, dokd zmierza. Wie
dzia tylko, e jego koncepcja sprawdza si w dziaaniu.
Z czasem zacz jednak zastanawia si, dlaczego ona si
sprawdza, szczeglnie za wtedy, gdy zda ju sobie spraw z jej
irracjonalnoci. Dlaczego irracjonalna metoda sprawdzaa si
tam, gdzie racjonalne zawiody? Coraz wyraniejsze przeczucie
mwio mu, e to, na co trafi przypadkiem, nie naleao do
drobiazgw. Czu za tym ogrom wielkiej przestrzeni. Nie wie
dzia jednak jak wielkiej.
Taki by pocztek owej krystalizacji, o ktrej mwiem
wczeniej. Inni zadawali sobie wwczas pytanie: Co go tak
podnieca w tej jakoci"? Dostrzegali tylko sowo i jego retory
czny kontekst, nie znali jednak jego dawnego zwtpienia w zma
ganiach z porzuconymi pniej w poczuciu poraki abstrakcyj
nymi pytaniami o sens istnienia.
Gdyby ktokolwiek zapyta: Co to jest jako?", to byoby to
pytanie jak wiele innych. Ale gdy je stawia on, ze swoj prze
szoci, rozrastao si we wszystkich kierunkach naraz i nie
hierarchicznie, tylko koncentrycznie, jak fala na tafli spokojnej
wody, w ktr kto cisn kamieniem. Tym kamieniem, od kt
rego rozbiegy si fale, bya jako. Przekonany jestem, e kiedy
fale jego myli wybiegay coraz dalej, oczekiwa nieugicie, e
kada z tych fal osignie brzegi istniejcego ju uporzdkowa
nego obszaru myli, co oznaczao, e wierzy w swj w jakim
sensie jednoczcy zwizek z innymi umysowymi strukturami.
Ale aden brzeg, o ile w ogle jaki si ukaza, nie zosta nigdy
osignity. Dla niego nie istniao nic poza zataczajcymi coraz
szersze krgi falami krystalizacji. Sprbuj teraz, tak jak tylko
potrafi, pj za tymi falami w drug faz jego poszukiwania
jakoci.

Wszystkie ruchy Chrisa idcego przede mn zdradzaj zm


czenie i zo. Potyka si o kamienie, pozwala chosta si ga
ziom, zamiast je od siebie odsun.

199

Przykro mi na to patrze. Cz winy przypisa musz obo


zowi YMCA, na ktrym spdzi dwa tygodnie tu przed nasz
podr. Z tego, co mi opowiada, wynika, e dowiadczenie
trudnych warunkw zewntrznych ustawione zostao tam na
piedestale, na ktrym umieci i sprawdzi naleao wasne ego.
Dowie, e si jest mczyzn. Rozpocz w grupie dla poczt
kujcych, co jak mu dawano delikatnie do zrozumienia, byo
ju samo w sobie faktem poniajcym... grzechem pierworod
nym... Nastpnie pozwolono mu wykaza si wikszymi osig
niciami pywanie, wizanie wzw... wymieni ich okoo
tuzina, ale wszystkich nie pamitam.
Pewien jestem, e dzieciaki na obozie z chci i zapaem
wykonyway zadania, ktre wzmacniay ich ego, ale w ostate
cznym rachunku motywacja taka dziaa destrukcyjnie. Kady
wysiek, ktrego celem jest samogloryfikacja, musi si zako
czy klsk. I teraz pacimy t cen. Kiedy zaczynasz wspina
si na szczyt gry, aby dowie, jakim jeste fantastycznym fa
cetem, pewnie nigdy nie uda ci si tam doj. A jeli nawet tak,
to jest to pyrrusowe zwycistwo, aby bowiem poczucie zwyci
stwa utrzyma, musisz wej na inny szczyt, musisz sprawdzi
si take w inny sposb, i jeszcze, jeszcze i jeszcze, skazany na
wieczne spenianie faszywego wyobraenia o sobie i stale
w strachu, e w dodatku kto moe to odkry. Nigdy nie pro
wadzio to do niczego dobrego.
Fedrus napisa z Indii list o pielgrzymce w towarzystwie
witego i jego wyznawcw na wit gr Mount Kalias
rda Gangesu i siedzib Shivy, w wysokich Himalajach.
Nigdy nie osign szczytu. Da za wygran. Mia do si
fizycznych, ale to byo za mao. Mia motywacj intelektualn,
ale to rwnie nie wystarczyo. Nie sdz, aby sobie uzurpowa
cokolwiek, myla jednak, e pielgrzymka suy poszerzeniu jego
dowiadcze, zrozumieniu samego siebie. Chcia t gr wyko
rzysta dla siebie i pielgrzymk te. Nie gr i pielgrzymk, ale
siebie uwaa za skoczon cao i dlatego wanie nie by go
tw. Przypuszcza, e pielgrzymi, ktrzy osignli szczyt, od
czuwali prawdopodobnie jego wito tak mocno, e kady krok
by dla nich aktem wiary, poddania si tej witoci. Ich duch
przeniknity witoci gry pozwoli im znie o wiele wicej,
ni mg on przyj na siebie, z ca swoj fizyczn si.
Dla niewprawnego oka wdrwka z zapatrzeniem we wasny
ppek i wdrwka z zaparciem si samego siebie mog wyglda
tak samo. Obydwaj wdrowcy stawiaj jedn stop za drug.
Obydwaj oddychaj jednakowo. Obydwaj zatrzymuj si, gdy
s zmczeni. Obydwaj id naprzd po odpoczynku. C za r200

nica jednak! Pierwszy wdrowiec przypomina rozstrojony in


strument muzyczny. Stawia stop na ziemi o malek chwil
za wczenie lub za pno. Nie zauwaa pikna gry sonecznych
promieni pord drzew. Idzie dalej rwnie wtedy, gdy niepew
no krokw wskazuje na zmczenie. Miejsca i czas odpoczynku
wybiera bez adu i skadu. Spoglda w gr szlaku, eby zoba
czy, co go czeka, cho wie i tak, bo wanie dwie sekundy temu
ju to widzia. Idzie za szybko lub za wolno w odniesieniu do
warunkw, a kiedy si odzywa, to to, o czym mwi, jest zawsze
o czym innym, jest zawsze o czym, co dziao si gdzie indziej.
Jest tutaj, ale go nie ma. Odrzuca teraniejszo, jest z niej
niezadowolony, chce by tam, dokd prowadzi szlak biegncy
w gr, ale kiedy tam dotrze, bdzie rwnie nieszczliwy, gdy
i tam bdzie teraz". To, czego chce i szuka, jest wok niego,
ale nie dostrzega tego, gdy to jest wok niego. Kady jego
krok jest wysikiem fizycznym i duchowym, gdy wyobrazi so
bie, e jego cel jest na zewntrz i daleko.
Kopot Chrisa na tym wanie polega.

18

Istnieje cala ga filozofii zajmujca si definiowaniem ja


koci, zwana estetyk. Zasadniczy problem estetyki, tj. Co ro
zumiemy pod pojciem pikna" wywodzi si ze staroytnoci.
Fedrus za swoich czasw studenckich odczuwa jednak gbok
odraz dla tej gazi wiedzy. Niemal rozmylnie zawali egzamin
i napisa wiele prac gwatownie atakujcych zarwno wyka
dowcw, jak i materiay, z ktrych mia si uczy przedmiotu.
Nienawidzi i potpia w czambu wszystko.
Nie chodzio mu o adn konkretn osob, wywoujc takie
reakcje. Wszystkich wrzuca do jednego worka. aden punkt
widzenia nie dotyka go tak mocno, jak idea, e jako powinna
by podporzdkowana jakiemukolwiek punktowi widzenia. Pro
cedura intelektualna spychaa jako do suebnej roli, prosty
tuowaa j. Myl, e to wanie byo powodem jego wciekoci.
W jednej ze swoich prac napisa: Ci wszyscy esteci uwaaj,
e ich przedmiot jest czym w rodzaju cukierka mitowego, kt
ry maj prawo ssa swoimi tustymi wargami, co, co przy
akompaniamencie smakowitych uwag nadaje si do zarcia, ka
waek po kawaku, pokrojone intelektualnym noem, nabite na
widelec i wyowione yk. I mona si wyrzyga. To, po czym
oblizuj swoje tuste wargi, jest truchem, jakie zostao po tym,
co zabili wasnymi rkoma ju dawno temu".
Teraz, w pierwszej fazie procesu krystalizacji stao si dla
niego jasne, e z chwil porzucenia definiowania jakoci caa
dziedzina zwana estetyk idzie na mietnik... pozbawiona racji
bytu... kaput. Przez swoj odmow zdefiniowania jakoci usun
j poza wszelk moliwo poddania jej analizie. Jeeli nie mo
na jakoci zdefiniowa, to rwnie nie mona podporzdkowa
jej adnej intelektualnej zasadzie. Estetycy zostali cakowicie
pozbawieni gosu. Cae, uprawiane przez nich pole znikno
z powierzchni ziemi.

202

Uzmysowienie sobie tego faktu wstrzsno nim. Byo to


porwnywalne z wynalezieniem lekarstwa na raka. Koniec
z wyjanieniami, czym jest sztuka. Koniec z zastpami byskot
liwych ekspertw wyrokujcych o tym, co si udao lub nie udao
temu czy innemu kompozytorowi.
Wszyscy oni, nie wyczajc ostatniego z tych besserwisserw, bd si musieli wreszcie zamkn. To byo wicej ni inte
resujca myl. To byo marzenie spenione.
Nie sdz, aby na pocztku ktokolwiek zdawa sobie spraw
z tego, dokd zmierza. Widzieli intelektualist lansujcego teo
ri, ktra miaa wszelkie pozory racjonalnej analizy problemu
z zakresu nauczania. Nie dostrzegali natomiast, e cel, ktry
mu przywieca, by dokadnie przeciwstawny wszystkiemu, co
byo im bliskie. Fedrus nie rozwija racjonalnej analizy. On j
eliminowa. Obraca metod racjonalnoci przeciw samej sobie,
obracajc j te przeciw wasnemu rodowisku w obronie irra
cjonalnej koncepcji, niezdefiniowanego pojcia zwanego jakoci.
Napisa: 1) Kady wykadowca, nauczajc kompozycji te
kstu wie, czym jest jako (w przypadku przeciwnym powinien
ten fakt starannie ukrywa, gdy stanowiby on z pewnoci
dowd braku kwalifikacji). 2) Kady wykadowca, ktry sdzi,
e jako tekstu naley zdefiniowa przed rozpoczciem naucza
nia, moe i powinien tak definicje, opracowa. 3) Wszyscy, kt
rzy sdz, e jako sowa pisanego istnieje, ale nie moe by
zdefiniowana i pomimo tego braku trzeba jej naucza, mog
skorzysta z nastpujcej metody nauczania czystej jakoci so
wa pisanego bez nadawania jej definicji".
To, co nastpowao, byo opisem jednej z metod porwnaw
czych rozwinitych na wiczeniach.
Wydaje mi si, e naprawd ywi nadziej, e natknie si
na kogo, kto mu si przeciwstawi i podejmie za niego prb
zdefiniowania, czym jest jako. Ale nikt si tego nie podj.
Owo mae, zawarte w nawiasie twierdzenie, okrelajce nie
mono sformuowania definicji jakoci jako dowd niekompeten
cji spowodowao, e niektrym czonkom wydziau brwi wyjechay
na poow czoa. By najmodszym czonkiem tego ciaa akademic
kiego, co bynajmniej nie upowaniao go do ustalania norm,
a w adnym przypadku do oceny pracy jego starszych kolegw.
Jego prawo do goszenia tego, co mu si ywnie podobao,
nie byo kwestionowane i starsi czonkowie wydziau zdawali
si by zadowoleni z jego niezalenoci myli, a nawet ja.. z po
baliw dobrodusznoci popierali. W przeciwiestwie jednak
do opinii wielu przeciwnikw swobd akademickich, podejcie
do nich akademickiego kocioa nigdy nie zakadao przyzwole-

203

nia na to, aby wykadowca plt, co mu lina na jzyk przyniesie,


bez adnej odpowiedzialnoci. Koci ten obwieszcza jedynie,
e nauczyciel odpowiedzialny jest przed Bogiem Rozumu, a nie
przed bokami wadzy politycznej. Obraanie przeze ludzi byo
obojtne dla prawdziwoci czy faszu tego, co gosi i nie mg
by za to moralnie potpiony. Seniorzy byli jednak gotowi, i to
z ca przyjemnoci, potpi go w przypadku stwierdzenia naj
lejszego nawet odstpstwa od wymogw poprawnego rozumo
wania. Mg by gosi, co mu si ywnie podobao tak dugo,
jak dugo dawao si to racjonalnie uzasadni.
Jake jednak u diaba mona racjonalnie uzasadni odmow
zdefiniowania czego? Rozum opiera si na definicjach. Bez nich
nie mona w ogle rozumowa. Mg wytrzymywa atak przez
jaki czas przy pomocy wymylnych dialektycznych harcw
i zniewag na temat kompetencji lub niekompetencji, ale wcze
niej czy pniej musia podj co bardziej zasadniczego. To
wanie prba wyjcia z czym bardziej zasadniczym doprowa
dzia do dalszej krystalizacji, poza tradycyjny obszar retoryki
i w dziedzinie filozofii.
Chris odwrci si, aby obdarzy mnie zbolaym spojrzeniem.
Teraz to ju nie potrwa dugo. Oznaki tego, co dzieje si teraz,
byy widoczne jeszcze przed nasz wypraw. Chris rozpromieni
si, syszc DeWesse'a wspominajcego jednemu z ssiadw mo
je dawne dowiadczenia grskie. W jego oczach znaczyo to
ogromnie wiele. A teraz ju wkrtce bdzie mia do, po czym
moemy si zatrzyma i odtrbi koniec na dzisiaj.
Aha! I tu go mamy. Upad. Nie podnosi si. By to bardzo
zgrabny upadek i nie wyglda zbyt przypadkowo. Teraz patrzy
na mnie z boleci i zarazem zoci, oczekujc mojej repry
mendy. Odmawiam mu tej przyjemnoci. Siadam obok i widz,
e jest ju prawie cakiem pokonany.
W porzdku, moemy si tutaj zatrzyma, moemy i
dalej, albo moemy zawrci. Co wybierasz?
Wszystko mi jedno odpowiada ja nie chc...
Czego nie chcesz?
Wszystko mi jedno! powtarza naburmuszony.
A wic skoro ci wszystko jedno, ruszamy dalej.
api go w puapk, ktr sam na siebie zastawi.
Nie podoba mi si tutaj mwi po chwili to nie
jest adna frajda. Mylaem, e to bdzie frajda.
Teraz mnie znienacka dopada zo.
Moe to i prawda mwi ale lepiej, ebym ju te
go wicej od ciebie nie sysza.
204

Kiedy si podnosi, spostrzegam nagy bysk strachu w jego


oczach.
Idziemy dalej.
Niebo nad przeciwleg cian wwozu zacigno si, a wiatr
pord sosen wok nas sta si chodny i brzmi zowieszczo.
Tyle tylko, e w chodzie wspinaczka idzie lej...
Mwiem o pierwszej fazie krystalizacji, ktra wynikna
z potrzeby zdefiniowania jakoci. Fedrus musia znale
odpowied na pytanie: Jeeli nie moesz tego zdefiniowa, to
na jakiej podstawie sdzisz, e to w ogle istnieje?"
Odwoa si do odpowiedzi od dawna ju wynalezionej przez
szko filozoficzn zwan realizmem. Kada rzecz istnieje wte
dy twierdzi kiedy wiat nie moe si bez niej obej.
Jeeli potrafimy wykaza, e bez jakoci wiat przesta by nor
malny, to tym samym udowodnilimy, e jako istnieje, wszy
stko jedno czy zdefiniowana, czy te nie". Nastpnie usun po
jcie jakoci z opisu wiata takiego, jakim go znamy.
Pierwsz tego ofiar, jak mu si zdawao, byyby sztuki pik
ne. Jeli nie mona w sztuce okreli, co jest wartociowe, a co
nie przestaje ona istnie. Po co wiesza obraz, jeeli goa
ciana bdzie wyglda rwnie dobrze? Mona rwnie dobrze
zrezygnowa z symfonii, skoro skrzyp pyty albo po prostu szum
adaptera brzmi tak samo dobrze.
Poezja te by znikna, gdy rzadko tylko mona j zrozu
mie, a poza tym nie ma praktycznej wartoci. Nikt nie bdzie
rozumia artw, gdy rnica pomidzy humorem a brakiem
jego poczucia to sprawa najczystszej jakoci.
Nastpnie zlikwidowaby sport. Pika nona, baseball, wszel
kie gry sportowe, wszystko to zaniknie. Wyniki liczbowe prze
stan znaczy cokolwiek i stan si po prostu martw natur
statystyki, jak liczba ziaren w kupie wiru. Kt bdzie chodzi
na zawody? Kt bdzie w nich bra udzia?
Z kolei usun jako z rynku i przewidzia zmiany, jakie
by to za sob pocigno. Skoro jako smaku straciaby zna
czenie, w supermarketach znale bdzie mona tylko podsta
wowe artykuy spoywcze, takie jak: ry, kukurydza, soja i m
ka; by moe troch bezgatunkowego misa, mleko dla
wzmocnienia niemowlt oraz witaminy i preparaty mineralne
dla uzupenienia brakw. Napoje alkoholowe, herbata, kawa
i tyto znikn z rynku. Rwnie filmy, tace, przedstawienia
teatralne i przyjcia. Wszyscy uywa bdziemy transportu pub
licznego. Wszyscy bdziemy nosi takie same tanie buty.
Wiksza cz z nas bdzie bez pracy, lecz prawdopodobnie

205

tylko przejciowo, do czasu przeniesienia do prac nie wymaga


jcych kwalifikacji. W naukach stosowanych i technice nastpi
radykalne zmiany, ale czyste nauki cise matematyka, filozofia,
a w szczeglnoci logika pozostan nienaruszone.
Fedrus uwaa zwaszcza ten ostatni aspekt za niezwykle
interesujcy. Najmniej dotknitymi przez wymazanie jakoci
z oblicza wiata okazyway si by poszukiwania czysto intele
ktualne. Jeli zarzuci jako, tylko racjonalno zostaje nie
tknita. Czym to wytumaczy?
Nie wiedzia, ale jedno przecie rozumia, e wykrelajc
jako ze znanej nam rzeczywistoci ujawni ogrom znaczenia
tego terminu, z jakiego przedtem nie zdawa sobie sprawy.
wiat moe istnie bez niej, ale ycie staoby si tak paskie,
e nie byoby po co y. Naprawd nie warto" byoby y. War
to" jest kategori jakoci. Byt jej pozbawiony zmieniby si
w egzystencj bez sensu i znaczenia.
Spojrza wstecz na przebyt odlego z miejsca, do ktrego
doprowadzio go to rozumowanie i zdecydowa, e dowd zosta
przeprowadzony. Skoro wiat pozbawiony jakoci nie moe nor
malnie egzystowa, jako istnieje, niezalenie od tego, czy jest
zdefiniowana, czy nie.
Sfabrykowawszy swoj wizj wiata bez jakoci, odkry szyb
ko jej podobiestwo do wielu rzeczywistych ukadw spoecznych,
o ktrych czyta. Przywodzia mu ona na myl antyczn Spart,
komunistyczn Rosj i jej satelitw, komunistyczne Chiny, No
wy, wspaniay wiat Aldousa Huxleya i Rok 1984 George'a Or
wella. Ze swoich wasnych dowiadcze przypomina sobie take
ludzi, ktrzy byli po stronie takiego wiata bez jakoci. Tych
samych, ktrzy starali si sprawi, aby porzuci palenie. Chcieli
od niego przedstawienia racjonalnych powodw, dla ktrych pa
li, a kiedy nie mg przedstawi ani jednego, okazywali ogromn
wyszo, tak jakby straci wobec nich twarz lub poniy si w ja
ki inny sposb. Musieli mie powody, plany i rozwizania na
wszystko. To byli ludzie jego pokroju. Ten gatunek sam teraz
atakowa. I eby poj ten wiat bez wartoci, przez dugi czas
szuka odpowiedniego dla niego wsplnego mianownika.
Bya to postawa gwnie intelektualna, ale nie inteligencja
bya tu decydujca. Byo to okrelone, pryncypialne podejcie
do tego, czym wiat powinien by, oparte na z gry zaoonej
wizji, wedug ktrej bieg jego spraw ustalony by prawami ro
zumu, za ulepszenia, jakie mg wnie czowiek, polegay na
odkrywaniu tych praw i stosowaniu ich dla zaspokajania was
nych pragnie. Takie byo to wyznanie wiary, ktra utrzymy
waa cay porzdek wiata. Z przymruonymi oczyma przyglda
206

si tej wizji wiata bez jakoci, dorzuci kilka szczegw i za


stanawia si nad rezultatem, przyglda si i przemyliwa,
aby wreszcie zatoczy pene koo i wrci do punktu wyjcia.
Drtwota. 1
To jest to to podsumowuje wszystko. Drtwota. Jeli wy
rzuci Jako, pozostaje Drtwota. Brak jakoci jest kwintesen
cj drtwoty.
Pomyla tu o kilku zaprzyjanionych artystach, z ktrymi
kiedy odbywa podr po Stanach Zjednoczonych. Byli czarni.
Cay czas narzekali na brak tej jakoci, o ktr teraz mu cho
dzio. Drtwota. To byo ich okrelenie. Na dugo przed tym
jeszcze, zanim termin ten podchwyciy rodki masowego prze
kazu i wprowadziy go do jzyka biaych w caych Stanach,
obrzucali oni mianem drtwych wszystkie produkty intelektualizmu i nie chcieli z nim mie nic wsplnego. Prowadzio to
do gwatownego zawirowania w dyskusji i pogldach, gdy on
sam by klasycznym przykadem teje drtwoty, o ktrej mwili.
Im bardziej stara si ich przyprze do muru i wymusi blisze
okrelenie tego, co mieli na myli, tym bardziej mgliste staway
si ich wywody. A teraz, rozmawiajc o jakoci, zdawa si m
wi to samo co inni i rwnie mglicie, pomimo i to, o czym
mwi, byo tak namacalne i solidne, jak kade inne racjonalne
zdefiniowane pojcie, z ktrym kiedykolwiek mia do czynienia.
Jako. To o niej cay czas gadali. Przypomnia sobie, e
kiedy kto rzuci: Czowieku, zechciej prosz uprzejmie za
mkn si na chwil i oszczd nam tych fantastycznych pyta
po siedem dolarw. Jeeli musisz bez przerwy pyta, co to jest,
nigdy nie bdziesz mia czasu, eby si dowiedzie. Dusza. Ja
ko. Czy to nie jedno i to samo?"
Fala krystalizacji toczya si dalej. Jego oczy oglday dwa
wiaty rwnoczenie. Po stronie intelektulanej, drtwej, widzia
teraz, e jako bya narzdziem podziau, jakiego moe sobie
tylko yczy kady analityk. Bierze si n analityczny, ustawia
czubek wprost na pojciu jakoci, naciska lekko, bez uycia siy
i agodnie wiat dzieli si, rozpada na dwie czci hippisowsk i drtw, klasyczn i romantyczn, techniczn i humani
styczn a linia pknicia jest czysta. Bez adnych odamkw
ani maych odpryskw, ktre mogyby nalee do jednej lub dru
giej czci. Takie czyste pknicie wymaga nie tylko talentu
trzeba mie te troszk szczcia. Najlepszy nawet analityk mo
e niekiedy uy noa w najbardziej oczywistym miejscu poten
cjalnej linii podziau i otrzyma w wyniku kup mieci. A oto
1

W oryginale suarness (przyp. tum.)

207

pojawia si jako, nika, prawie niezauwaalna linia odmien


noci, linia braku logiki w naszej koncepcji wiata, i trzeba
tylko nacisn, aby cay wiat rozpad si na dwie czci tak
gadko, e a trudno w to uwierzy. aowa, e Kant tego nie
doy. On potrafiby to doceni. Ten mistrz diamentowego cicia
by to dostrzeg. Pozostawi jako bez definicji. To by ten se
kret.
Z przebyskiem wiadomoci, e to, co robi, kwalifikowa si
moe jako szczeglny rodzaj intelektualnego samobjstwa, na
pisa Fedrus: J)rtwota moe by w sposb zawony, ale po
mimo to dokadny zdefiniowana jako niemono rozpoznania
jakoci przed jej intelektualnym definiowaniem, czyli zanim nie
zostaa posiekana na sowa... Udowodnilimy, i jako istnieje
wbrew brakowi jej definicji. Jej istnienie moe by empirycznie
potwierdzone w procesie nauczania, ponadto za moe by unao
czniona poprzez wykazanie, e wiat bez niej nie moe pozosta
takim, jakim go znamy. Przedmiotem analizy nie jest ju jako,
lecz te szczeglne, zwane drtwot nawyki mylowe, ktre nie
kiedy nie pozwalaj nam jej dostrzec".
Tak to prbowa odeprze atak. Przedmiotem analizy, pa
cjentem na stole operacyjnym, nie bya ju jako, lecz sama
analiza. Jako cieszya si dobrym zdrowiem i doskona for
m. Analiza cierpiaa natomiast na jak niedomog, przeszka
dzajc jej rozpoznawa oczywisto.
Ogldam si wstecz i widz, e Chris wlecze si daleko w tyle.
Dawaj do przodu! woam.
adnej odpowiedzi.
Dawaj do przodu! woam raz jeszcze.
I wtedy zobaczyem, jak opada na bok i siada w trawie po
rastajcej zbocze gry. Rzuciem plecak i schodz do niego. Stok
jest tak stromy, e musz schodzi bokiem, zapierajc si bu
tami. Kiedy podchodz bliej, widz, e pacze.
Stukem sobie kostk mwi nie patrzc na mnie.
Kiedy wspinajcy si dla zaspokojenia ego wyrusza z was
nym wizerunkiem, wwczas kamstwo staje si naturalnym spo
sobem jego zachowania i uchronienia wasnego obrazu samego
siebie przed zmian. Od ogldania takiego przedstawienia robi
mi si sabo i czuj wstyd, e do tego dopuciem. Jego zy i
uczucie klski zaczynaj i mnie odbiera ochot do dalszej wy
prawy. Siadam wic, przez chwil przeuwam ca t sytuacj,
potem bior jego plecak i mwi:
Bd nis plecaki na zmian. Teraz wezm ten i zanios
tam, gdzie zostawiem swj, a ty tam poczekasz przy nim, e208

bymy go nie stracili. Ja zabior swj, pjd z nim naprzd


i wrc po twj. W ten sposb bdziesz mia ca fur czasu na
to, eby odpocz. Bdziemy szli wolniej, ale dojdziemy.
Zrobiem to jednak za wczenie. Chris bowiem rozpoznaje
niech i opr stale jeszcze obecne w moim gosie i czuje
si upokorzony. Okazuje zatem zo. Ze strachu jednak, e b
dzie musia sam nie plecak, nic nie mwi, ale wykrzywia si
i ignoruje mnie, kiedy chodz w t i z powrotem na d po
plecak i z plecakim do gry. Stopniowo pozbywam si niechci
do tego, co robi i uwiadamiam sobie, e w rzeczywistoci wcale
nie oznacza to dla mnie wicej pracy ni poprzednio. Potrzebuj
wikszego wysiku, aby dotrze na szczyt gry, ale to przecie
tylko cel formalny. Majc na uwadze prawdziwy cel, nanizanie
na sznurek czasu jednej poczciwej minuty za drug, wychodzi
na to samo albo nawet lepiej. Wspinamy si powoli i z niechci
nie pozostaje ladu.
Przez nastpn godzin podamy z wolna pod gr, ja dalej
nios plecaki na zmian, a wreszcie dochodzimy do miejsca,
gdzie widz pocztek jakiego strumienia. Posyam Chrisa na
d, z garnkiem po wod, ktr przynosi i pyta:
Po co robimy tu odpoczynek? Idmy dalej.
To jest prawdopodobnie ostatni strumie, jaki napotka
my przez dugi czas, Chris, a poza tym jestem zmczony.
Dlaczego jeste zmczony?
Jeeli prbuje mnie rozwcieczy, to niele mu si udaje.
Jestem zmczony, Chris, gdy nosz plecaki. Jeeli ci si
tak bardzo pieszy, zabieraj swj i smaruj na gr. Ja ci dogoni.
Spoglda na mnie w panicznym przestrachu, po czym siada.
Nie podoba mi si tu mwi prawie ze zami to
jest okropne! auj, e poszedem z tob. I po co w ogle tutaj
idziemy? Teraz szlocha ju na gos.
Jeli to tak wyglda, to i ja auj. Teraz zjedz co lepiej
odpowiadam.
Nic nie bd jad. Brzuch mnie boli.
Rb wic, co chcesz.
Odchodzi na bok, zrywa dba trawy, zaczyna je gry, po
czym ukrywa twarz w doniach. Robi sobie obiad i ucinam
krtk drzemk.
Kiedy si budz, on wci jeszcze pacze. aden z nas nie
ma std dokd pj. Nie moemy zrobi nic innego, jak tylko
spojrze prawdzie w oczy. Niestety, serio mwic, nie wiem,
gdzie ona jest.
Chris odzywam si w kocu.
Milczy.

209

Chris powtarzam.
Nadal adnej odpowiedzi. W kocu jednak odzywa si za
czepnym tonem:
Tak?
Chciaem powiedzie, Chris, e nie musisz mi niczego
udowadnia. Czy to rozumiesz?
Prawdziwe przeraenie nagle wykrzywia mu twarz. Odrzuca
gwatownie gow.
Rozumiesz chyba, co przez to chc powiedzie? dodaj
szybko.
Nadal patrzy w bok i nie odzywa si. Wiatr jczy pord
sosen. Po prostu nie mam pojcia, nie wiem, co to moe by.
To musi by co wicej ni egocentryzm zaszczepiony w Y M C A ,
inaczej nie byby a tak zrozpaczony. Nawet drobne przeciwno
ci oznaczaj dla niego koniec wiata. Kiedy co mu nie wycho
dzi, wybucha albo gniewem, albo paczem.
Kad si z powrotem na trawie i odpoczywam. Moe to brak
odpowiedzi rozkada nas obydwch. Nie chc i dalej, poniewa
nie wyglda na to, abym tam na grze znalaz odpowiedzi, kt
rych szukam. Ale za nami te ich nie ma. Pozostaje tylko boczny
prd. To on nas rozdziela. Boczny prd, dryfowanie i oczekiwa
nie na co, co si nie zdarzy.
Nieco pniej usyszaem, jak Chris grzebie w plecaku. Prze
wracam si wic na bok i widz, jak wytrzeszcza na mnie oczy.
To gdzie jest ten ser? pyta tonem nadal zaczepnym.
Ale ja nie zamierzam mu si podda i mwi:
Poszukaj sobie, nie jestem twoim kelnerem.
Ryje dalej w plecaku i znajduje kawa sera i suchary. Daj
mu swj n myliwski.
Wiem, co trzeba zrobi, Chris, wszystkie cikie rzeczy
wpakujemy do mojego plecaka, a lekkie do twojego. W ten spo
sb nie bd musia biega w t i z powrotem z obydwoma
plecakami.
Zgadza si na to i jego nastrj si poprawia. Wydaje si, e
jaka przeszkoda zostaa usunita.
Mj plecak musi way teraz ze dwadziecia kilo, ale po
pewnym czasie rytm wspinaczki znw jakby sam si ustala:
jeden oddech na jeden krok.
Podchodzimy ostrym zboczem i tempo zmienia si do dwch
oddechw z kadym krokiem. Wielkie krokasy, prawie pionowe,
czepianie si korzeni i gazi. Sam sobie jestem winien, mogem
pomyle o jakim obejciu tego miejsca. Laska z osiki przydaje
si teraz i Chris zdradza zainteresowanie uywaniem swojej. Ple
caki przesuwaj punkt cikoci ciaa do gry i laski staj si
210

dobrym zabezpieczeniem przed utrat rwnowagi. Stawiasz jed


n stop, potem lask i... RZUT do gry, trzy oddechy, stawiasz
drug stop, opierasz si na kiju i znw... RZUT do gry...
Nie wiem, czy zostao we mnie jeszcze cokolwiek z chautau
qua. Po poudniu, mniej wicej o tej porze, gowa zawsze za
czyna mi ciy... moe uda mi si zrobi jeszcze ma rekapitulacj i dzi na tym poprzesta.
Ju do dawno temu, na pocztku tej dziwnej podry m
wiem o tym, jak to John i Sylwia zdawali si ucieka przed
tajemn, mierteln si, ktrej ucielenienie widzieli w tech
nice i o tym, e byo wielu im podobnych. Mwiem take o lu
dziach obcujcych z technik, ktrzy take zdawali si jej uni
ka. Podstawow przyczyn tych kopotw by fakt, e odbierali
technik w spetryfikowanym wymiarze, dostrzegajc w zwizku
z tym tylko bezporedni powierzchni rzeczy, podczas gdy ja
zajmowaem si ich wewntrzn treci. Nazwaem styl Johna
romantycznym, a swj klasycznym. W argonie lat szedzie
sitych jego styl by hip", a mj drtwy". A pniej wybralimy
si do tego drtwego wiata, eby zobaczy, co go utrzymuje
w ruchu. Dyskutowalimy klasyfikacje, hierarchie, przyczyny
i skutki oraz analizy, a gdzie po drodze wspomnielimy o wie
cie nam znanym, o wyjtej z bezbrzenego, okalajcego nas pej
zau wiadomoci wok nas garci piasku. Powiedziaem, e
ta gar piasku poddawana jest procesowi rnicowania, w tra
kcie ktrego rozdzielana jest na garstki. Przedmiotem klasycz
nego drtwego rozumowania s owe garstki piasku, istota zia
ren oraz zasady, wedug ktrych s dzielone i czone.
Odmowa Fedrusa dotyczca zdefiniowania jakoci, w kate
goriach tej analogii, bya prb zamania przewagi klasycznej
metody rozumowania przez przesiewanie piasku i odnalezienia
wsplnego mianownika pomidzy wiatem klasycznym i roman
tycznym. Jako narzdzie podziau pomidzy hip i drtwy"
wydawaa si by tym mianownikiem. Termin ten istnia w obie
gu w obydwu wiatach i w obydwu wiatach wiedziano, co on
oznacza. Rnica polegaa na tym, e podczas gdy wiat ro
mantyczny pozostawia go w spokoju i uznawa w sposb na
turalny, to wiat klasyczny prbowa dla wasnych celw termin
w obrci w stert intelektualnych cegie. Teraz, wiat klasy
czny by zmuszony spojrze na niezdefiniowan jako tak, jak
uczyniono to w wiecie romantycznym, to jest bez zniekszta
cajcego wpywu struktur mylowych.
Podkrelam tu bardzo mocno spraw klasyczno-romantycznych rnic, cho Fedrus tego nie robi. W istocie nie by on
zainteresowany adn konwergencj midzy tymi dwoma wia-

211

tami. Poda za czym innym za swoim duchem. W pogoni


za tym duchem natrafi na gbsze znaczenie jakoci i to wcig
no go w otcha, a do koca. Obszar midzy dwoma wiatami
przeby jako wdrowiec i przestrze t pozostawi otwart. Ja
zamierzam tu pozosta, uprawia grunt i zobaczy, czy czo
z tego wyronie.
Myl, e ' odpowiednikiem terminu, przy pomocy ktrego
mona rozdzieli wiat na hip i drtwy", klasyczny i romanty
czny, techniczny i humanistyczny, jest pojcie czce wiat
w jedno ponad tymi podziaami. Prawdziwe rozumienie
jakoci nie suy systemowi ani nie prbuje go przekona czy
te od niego uciec. Prawdziwe zrozumienie jakoci pozwala sy
stem okiezna, obaskawi, wykorzysta dla swoich osobistych
celw, zachowujc cakowit swobod wypeniania swego was
nego przeznaczenia.
Teraz kiedy jestemy ju wysoko, moemy popatrze wstecz
i w d na przeciwn cian wwozu. Jest tam tak samo stromo,
jak po naszej stronie ciemny dywan zielono czarnych sosen
rozciga si a do grzbietu. Odnoszc si do tej horyzontalnej,
jak nam si wydaje linii, moemy si orientowa, jak wiele drogi
ju przebylimy.
Sdz, e to byo ju wszystko o jakoci na dzisiaj, dziki
Bogu. Nie mam nic przeciwko jakoci, jednak caa ta klasyczna
gadanina o niej jakoci nie jest. Jako jest tylko centralnym
punktem, wok ktrego cae mnstwo intelektualnego umeblo
wania ustawia si na nowo.

Zatrzymujemy si i patrzymy w d. Chris jest teraz w le


pszym nastroju, ale obawiam si, e to znw ego lepiej si po
czuo.
Popatrz, jak daleko ju doszlimy mwi.
I tak mamy jeszcze wielki kawa drogi.
Pniej wydaje z siebie gromkie okrzyki, aby usysze echo
i rzuca kamieniami, aby zobaczy, gdzie upadn. Zaczyna nie
mal szarowa, wobec czego podnosz poprzeczk i mj oddech
przyspiesza si o okoo ptora raza w stosunku do naszej po
przedniej szybkoci. To go troch otrzewia i wspinamy si dalej.
Ale okoo trzeciej po poudniu czuj, e nogi mam jak z gumy,
co oznacza, e mam do na dzisiaj. Nie jestem bynajmniej w do
brej formie. Dalsza wspinaczka na tych gumowych nogach oz
naczaaby forsowanie mini i straszliw mk jutro.
Znajdujemy kawaek paskiego terenu na duym uskoku wy
stajcym ze zbocza gry. Oznajmiam Chrisowi, e to na dzisiaj

212

starczy, koniec. Nie tylko si zgadza, ale wyglda na zadowo


lonego; moe udao mi si osign pewien postp. Najchtniej
ucibym sobie drzemk, ale widz, jak chmury kbi si w w
wozie i czuj, e deszcz wisi w powietrzu. Wwz jest wype
niony chmurami tak szczelnie, e nie wida jego dna, a po prze
ciwnej stronie mona ledwo dostrzec tylko krawd ciany.
Otwieram plecaki, wydostaj pachty namiotowe i wojskowe
peleryny i spinam jedne z drugimi. Rozcigam lin pomidzy
dwoma drzewami i przerzucam przez ni pacht. Maczet wy
cinam kilka tyczek z pobliskich zaroli, wbijam je w ziemi
i grzbietem maczety obi wok namiotu odpyw dla wody desz
czowej. Ledwo zdylimy wszystko wsadzi do rodka, gdy
spady pierwsze krople.
Dla Chrisa deszcz okazuje si wspaniaym wydarzeniem. Le
ymy na wznak na piworach, patrzymy na lejcy deszcz i su
chamy, jak mocno bbni po cianach namiotu. Zapatrzeni w las,
za mokr cian deszczu widzimy podskakujce pod uderzenia
mi kropli licie zaroli, sami te troszk podskakujemy na od
gos grzmotu i nie posiadamy si ze szczcia, e kiedy wszystko
wok tonie w wilgoci, wszystko na nas jest suche jak pieprz.
Po chwili sigam do plecaka po kieszonkowe wydanie Thoreau, znajduj je i nie bez trudu zaczynam czyta Chrisowi
w poszarzaym od deszczu wietle. Chyba mwiem ju o tym,
e robilimy to ju w przeszoci z innymi ksikami, czytajc
na gos trudne rzeczy, ktrych normalnie nie mg zrozumie.
Robilimy to jednak w ten sposb, e czytaem po jednym zda
niu, on zadawa ca seri pyta i dopiero kiedy si ju wyczer
pay, przechodziem do nastpnego zdania.
Prbuj teraz tego samego z Thoreau, ale po p godzinie
ku mojemu zaskoczeniu i rozczarowaniu okazuje si, e lektura
nie chwyta. Chris jest niespokojny i ja te. Jzyk Thoreau brzmi
faszywie w pokrytych lasem grach. Tak mi si przynajmniej
zdaje. Ksika wydaje si blada i nieprzystpna, czego nigdy
o Thoreau nie mylaem, ale tutaj to dostrzegam. Mwi on o in
nej sytuacji w innym czasie, obnaajc raczej zo techniki ni
znajdujc rozwizanie. Jego sowa nie s skierowane do nas.
Odkadam ksik z pewnym wahaniem i w ciszy popadamy
znw w nastrj medytacji. Tylko ja, Chris i deszcz. adna ksi
ka nas nigdzie nie poprowadzi.
Wystawilimy garnki na zewntrz, aby naapa wody de
szczowej i pniej, kiedy naleciao jej ju dosy, zlalimy wszy
stko do jednego garnka, wrzucilimy kilka kostek rosou i pod
grzalimy na maym piecyku Sterna. Smakowao wspaniale, jak
kade jedzenie czy picie po ostrej wspinaczce w grach.

213

Wol biwakowanie z tob bardziej ni z Sutherlandami


odezwa si Chris.
Warunki s teraz inne odpowiadam.
Kiedy bulion si skoczy, wycigam puszk wieprzowiny
z fasol i oprniam j do garnka. Trzeba sporo czasu, aby j
podgrza, ale nie ma gwatu.
Fajnie pachnie mwi Chris.
Deszcz przesta pada i tylko pojedyncze krople pukaj je
szcze w ciany namiotu.
Myl, e bdziemy mieli jutro soce powiadam.
Garnek z wieprzowin i fasol kry pomidzy nami w t
i z powrotem, wyjadamy j kady ze swojej strony.
Tato, o czym ty mylisz? Ty zawsze o czym mylisz.
Uuuuhm... o najwaniejszych rzeczach.
Ale o czym?
Och, o deszczu i o kopotach, jakie mog si przydarzy
i w ogle o wanych rzeczach.
O jakich rzeczach?
Och, o tym, jak to bdzie, kiedy bdziesz dorosy.
Zainteresowa si.
A wic jak to bdzie? zapyta.
Ale w jego lekko rozbysych oczach widz znw egoizm i dla
tego odpowied na jego pytanie przychodzi nie wprost.
Nie wiem mwi dlatego o tym mylaem.
Czy jutro wejdziemy na najwysz cian wwozu?
Tak, na pewno nie jestemy ju daleko od szczytu.
Rano?
Myl, e tak.
Pniej usypia, a sosny wzdychaj pod podmuchem wilgot
nego nocnego wiatru od szczytu wwozu. Faluj sylwetki koron
agodnie koysanych drzew. Ustpuj i prostuj si, z westchnie
niem ustpuj i prostuj si od nowa, rozbudzone siami nie
znanymi ich naturze. Jedna z pacht namiotu zaczyna trzepota
podrywana wiatrem. Wstaj i przypinam j. Kr przez chwil
po mokrej, gbczastej trawie uskoku, na ktrym rozbilimy na
miot, potem wczoguj si do rodka i zaczynam czeka na sen.

19
Dywan z rozwietlonymi promieniami soca igie sosnowych,
na ktrym spoczywa moja twarz, przywraca mi z wolna wia
domo tego, gdzie si znajduj i pomaga przegna koszmar snu.
We nie staem w pomalowanym na biao pokoju, patrzc na
szklane drzwi. Po drugiej stronie by Chris, jego brat i matka.
Chris macha do mnie rk, jego brat si umiecha, ale w oczach
matki byy zy. Spostrzegem, e umiech Chrisa by sztuczny
i wymuszony i e w istocie chopak by bardzo wystraszony.
Zrobiem krok w kierunku drzwi i jego umiech sta si swo
bodniejszy. Pokaza mi na migi, abym otworzy drzwi. Ju mia
em to zrobi, ale w kocu nic z tego nie wyszo. Jego strach
powrci, a ja, pomimo to, odwrciem si i odszedem.
Ten sen miaem ju wielokro przedtem. Jego znaczenie jest
oczywiste i przystaje do niektrych myli z poprzedniej nocy.
On stara si nawiza ze mn kontakt i boi si, e mu si to
nigdy nie uda. Sprawy tutaj na grze zaczynaj si rozjania.
Z rozesanych przed szczytem namiotu igie sosnowych uno
sz si teraz ku socu opary mgy. Powietrze jest wilgotne
i chodne. Nie budzc Chrisa wya ostronie, staj i przeci
gam si.
Nogi i plecy mam sztywne, ale nie obolae. Kilka minut gimanstyki, aby je rozluni, a potem lekki sprint w las. To mi
dobrze robi.
Sosny pachn tego ranka intensywn wilgoci. Przykucam
i patrz w d na poranne mgy w wwozie.
Pniej wracam pod namiot, gdzie pewne odgosy wskazuj
na to, e Chris si ju przebudzi i rzeczywicie, kiedy zagldam
do rodka, widz jego twarz z szeroko rozwartymi oczyma. Bez
sowa rozglda si dokoa. Zawsze powoli wychodzi ze snu i po
trzebuje przynajmniej piciu minut, aby otrzewie i mc co
powiedzie. Teraz mruy oczy przed blaskiem dnia.

215

Dzie dobry mwi.


Nie sysz nic w odpowiedzi. Kilka kropli deszczu spada z ga
zi sosen.
Czy dobrze spae?
Nie.
Szkoda.
Po co wstae tak wczenie?
Wcale nie jest wczenie. Dziewita godzina mwi.
Zao si, e nie poszlimy spa przed trzeci.
Trzecia? Jeli rzeczywicie tak dugo nie mg zasn, bdzie
go to dzisiaj kosztowao.
Ja w kadym razie spaem odpowiadam. Patrzy na
mnie dziwnie jako.
To ty nie dawae mi spa.
Ja?
Opowiadae.
Przez sen?
Nie, o tej grze.
Co tutaj si nie zgadza.
Nic nie wiem o adnej grze, Chris.
Nieprawda, opowiadae o niej przez ca noc. Mwie,
e z jej szczytu zobaczymy wszystko. Powiedziae, e masz si
tam ze mn spotka.
Myl, e to jemu co si nio.
Jak mgbym tam si z tob spotka, skoro jestem ju
teraz z tob.
Nie wiem. Ty to powiedziae mwi i wyglda na wy
straszonego. Zdawao mi si, e bye pijany albo co takiego
dodaje.
Stale jeszcze si na dobre nie obudzi, lepiej pozwol mu
doj do siebie w spokoju. Ale chce mi si pi i przypominam
sobie, e nie zabraem kanistra, liczc na to, e bdziemy mieli
do wody po drodze. Gupio. Teraz nie bdzie niadania, dopki
nie przekroczymy grzbietu i nie zejdziemy po drugiej stronie
troch niej, eby znale jakie rdo.
Lepiej spakujmy si i ruszajmy mwi jeeli ma
my znale troch wody do niadania. Jest ju ciepo i po po
udniu bdzie pewnie gorco.
Namiot skada si gadko i ciesz si, e wszystkie rzeczy
s suche. Po p godzinie jestemy spakowani. Teraz poza ka
wakiem wygniecionej trawy to miejsce wyglda, jakby nigdy
nikogo tu nie byo.
Nadal mamy jeszcze przed sob sporo wspinaczki, ale ju
na szlaku odkrywamy, e dzisiaj jest atwiej ni wczoraj. Za-

216

ezynamy wchodzi na zaokrglon grn cz grzbietu i zbocze


nie jest ju tak strome. Wyglda na to, e las nigdy nie by
tutaj przecinany. adne bezporednie wiato nie dociera do po
zbawionej wszelkiego poszycia ziemi. Pokryta jest tylko spr
ystym kobiercem igie sosnowych, szeroko otwarta i wolna
idealna dla wdrwki.
Czas wrci do chautauqua i do drugiej metafizycznej fazy
krystalizacji. Znajduje ona swj pocztek w rozsdnym pytaniu
postawionym mu przez fakultet anglistyki w Bozeman w zwiz
ku z jego awanturniczymi pomysami na temat jakoci,
a brzmiao ono: Czy ta paska niezdeterminowana jako ist
nieje w rzeczach, ktre sobie uwiadamiamy czy te jest su
biektywnym odczuciem, waciwym tylko osobie obserwatora?"
Byo to proste, nader zwyke pytanie, a odpowied nie wymagaa
szczeglnego popiechu.
I rzeczywicie. Powodw do popiechu naprawd nia mia.
Pytanie byo puapk, ofert nie do odrzucenia, nokautem, cio
sem posyajcym na deski z precyzj nadajc si do ogoszenia
w sobotnim wydaniu specjalnym ciosem, z ktrego si ju
nie pozbierasz.
Jeeli bowiem jako istnieje w przedmiotach, naley spyta,
czemu to przy pomocy naukowych narzdzi nie mona jej ujaw
ni. Jedno z dwojga albo trzeba znale narzdzia, ktre j
okrel, albo uzna, e nie mona jej znale przy pomocy ad
nych narzdzi, gdy caa koncepcja jakoci, wyraajc si ogld
nie, jest fur nonsensu.
Jeli natomiast jako jest pojciem subiektywnym, istnie
jcym tylko w osobie obserwatora, to owa jako, ktr wynosi
si pod niebiosa, jest po prostu nazw czego, co si komu
spodobao.
To, co Wydzia Anglistyki w Montana State College przeka
za Fedrusowi, byo niczym innym jak tylko antyczn konstruk
cj logiczn znan jako dylemat, dillema po grecku, oznaczajc
w tym jzyku podwjne zaoenie". Porwnywano j do gowy
rozwcieczonego i atakujcego byka.
Przyjcie zaoenia, wedug ktrego jako jest obiektywna, po
wodowao, e byk bra go na jeden rg. Jeli jednak zakada, e
jest subiektywna, nadziewa si na drugi. Dostawa si na rogi
niezalenie od tego, czy jako bya obiektywna czy subiektywna.
Zauway, e wielu czonkw fakultetu umiechao si na
jego widok dobrotliwie.
Fedrus wiedzia jednak dziki swojej biegoci w logice, e
kademu dylematowi odpowiadaj nie dwa, ale trzy klasyczne

217

zaprzeczenia, ponadto zna kilka nieco mniej klasycznych za


przecze i dlatego rwnie umiecha si w odpowiedzi. Mg
wzi byka za lewy rg i zaprzeczy twierdzeniu, e obiektyw
no zakada wykrywalno narzdziami naukowymi albo, wzi
wszy go za prawy rg zaprzeczy, e subiektywno zakada
cokolwiek, co komukolwiek si podoba". Mg te wreszcie sko
czy pomidzy rogi i zaprzeczy, e wyboru mona dokona je
dynie midzy subiektywnoci i obiektywnoci. Mona by
pewnym, e wyprbowa wszystkie trzy sposoby.
Poza tymi trzema klasycznie logicznymi znane s rwnie
zaprzeczenia nielogiczne. Fedrus, bdc retorykiem, mia takie
dwa na podordziu:

Mona cisn bykowi piaskiem w oczy. Zrobi to ju stwier

dzajc, e nieznajomo tego, czym jest jako, wiadczy o nie


kompetencji. Wedug bowiem starej zasady logiki, kompetencja
mwicego nie ma adnego zwizku z prawdziwoci tego, co
mwi, czyli mwienie o niekompetencji byo takim wanie czy
stym piaskiem. Najwikszy gupiec na wiecie moe powiedzie,
e soce wieci, bez obawy spowodowania jego zaciemnienia.
Sokrates, ten antyczny przeciwnik retorycznych sporw posa
by Fedrusa piewajco na deski za tak zuchwao, mwic:
Tak, przyjmuj twoje zaoenie, e jestem niekompetentny
w sprawie jakoci. Bd zatem teraz askaw pokaza staremu
czowiekowi, czym jest jako. Jak bowiem inaczej mog si pod
nie z niewiedzy?" Nastpnie pozwoliby mu si przez chwil
smay we wasnym sosie po to tylko, aby go zmiady kilkoma
pytaniami, ktre ukazayby, e Fedrus sam nie wiedzia, czym
jest jako, by zatem, wedug norm przez siebie ustalonych,
take niekompetentny.

Mona sprbowa byka upi. Fedrus mgby oznajmi py


tajcym go kolegom, e rozwizanie dylematu ley poza jego
skromnymi moliwociami logicznej analizy, lecz fakt, e on sam
nie moe znale odpowiedzi, nie oznacza, e w ogle znale
jej nie mona. Czy nie zechcieliby oni, przy swoim wikszym
dowiadczeniu, dopomc mu w jej znalezieniu? Pora na tak
bajeczk bya ju bardzo spniona i mogliby odparowa po pro
stu: Niestety, jestemy na to zbyt mao pomysowi. Do czasu
zatem, a sam znajdzie pan rozwizanie, prosz trzyma si
programu, tak abymy nie musieli wyla paskich skoowanych
studentw, kiedy przyjd do nas w nastpnym kwartale".
Trzeci wreszcie alternatyw dylematu i moim zdaniem
najlepsz byaby odmowa wyjcia na aren. Fedrus mg by
po prostu powiedzie: Prba zaklasyfikowania jakoci jako obie
ktywnej lub subiektywnej jest niczym innym, jak prb usta-

218

lenia jej definicji. Jak ju stwierdziem, jest ona jednak niedefiniowalna" i na tym spraw zakoczy. Wiem, e w owym
czasie DeWeese tak wanie radzi mu postpi.
Nie wiem natomiast, dlaczego zdecydowa si odrzuci t
rad i obra drog logicznej i dialektycznej reakcji na postawiony
dylemat, zamiast atwej ucieczki w mistycyzm. Mog jednak
zgadywa. Sdz zatem przede wszystkim, e uwaa, i caa
witynia Rozumu ju znajduje si na arenie logiki, a skoro
tak jest, to kady, kto stawia si poza nawiasem logicznej dys
puty, usuwa si tym samym w ogle poza obrb rozwaa aka
demickich. Mistycyzm filozoficzny i pogld, wedug ktrego pra
wdy nie mona zdefiniowa oraz e dochodzi jej mona tylko
na drodze pozaracjonalnej towarzyszy nam od pocztku hi
storii. Jest podstaw praktyki Zen. Ale nie jest przedmiotem
akademickim. Akademia, witynia Rozumu zajmuje si wy
cznie tym, co moe by zdefiniowane, a jeli kto chce by mi
stykiem, to miejsce dla niego jest w klasztorze, a nie na uni
wersytecie. Na uniwersytetach chodzi si po ziemi, a nie buja
w obokach.
Myl take, e kolejny powd jego decyzji wyjcia na aren
by natury egoistycznej. Wiedzia, e jest cakiem sprawnym
logikiem i dialektykiem, chlubi si tym i traktowa obecny dy
lemat jako wyzwanie dla swoich umiejtnoci. Myl wreszcie,
e pocztku wszystkich jego trudnoci mona byo upatrywa
w inklinacji do egotyzmu.
Okoo stu metrw przed nami widz jelenia przemykajcego
wrd sosen. Usiuj go pokaza Chrisowi, ale zanim chopak
zdy si przyjrze, zwierzcia ju nie byo.
Pierwszym rogiem dylematu Fedrusa byo pytanie: Jeli ja
ko istnieje w przedmiocie, to dlaczego przy pomocy narzdzi
naukowych nie mona jej wykry?" Ten rg by najgroniejszy.
Od pocztku wiedzia, e zwiastowa on miertelne niebezpie
czestwo. Gdyby mia przyj, i jest jakim supernaukowcem
potraficym dostrzec jako rzeczy tam, gdzie aden inny na
ukowiec nie mg jej odkry, udowodniby tylko, e sfiksowa,
albo e jest gupcem, albo jedno i drugie. Idee, ktrych nie mo
na naukowo dowie, nie maj w dzisiejszym wiecie szans.
Pamita twierdzenie Locke'a, i aden przedmiot material
ny czy te inny, nie jest rozpoznawalny inaczej, jak poprzez
jego cechy jakociowe. Z tej niezaprzeczalnej prawdy zdawao
si wynika, i powodem, dla ktrego naukowcy nie mog wy
kry jakoci, jest fakt, e jako jest wszystkim, co w owych
219

przedmiotach odkrywaj. Przedmiot jest konstrukcj intelektu


aln wyprowadzon z jego cech jakociowych. Taka odpowied,
jeli uzna j za wiarygodn, utrciaby pierwszy rg dylematu
i przez moment by tak moliwoci mocno podekscytowany.
Szybko okazao si to jednak wyjciem faszywym. Jako,
o ktrej debatowa ze swoimi studentami na wiczeniach, bya
czym cakowicie odmiennym od obserwowanych w laborato
riach cech, takich jak kolor, temperatura czy twardo. Wszy
stkie tego rodzaju cechy fizyczne s mierzalne przy pomocy in
strumentw. Jego natomiast jako doskonao", warto",
dobro" nie bya cech fizyczn i nie dawaa si zmierzy. By
zbity z tropu wieloznacznoci terminu jako. Zastanawiao go,
skd taka wieloznaczno si wzia. Zakonotowa sobie w pa
mici, e warto byoby pogrzeba w przeszoci, aby odkry ko
rzenie i histori tego sowa i na tym na razie poprzesta. Dy
lemat nadal trwa na swoim miejscu z gronie skierowanymi
ku niemu rogami.
Chwyci za drugi rg w nadziei atwiejszego si z nim upo
rania. A wic to tak myla to znaczy, e jako moe
by czymkolwiek, co wam si podoba?". To go doprawdy
rozelio. Najwiksi artyci w historii, Rafael, Beethoven, Mi
cha Anio podzili zatem tylko to, co si ludziom podobao.
Nie przywieca im aden inny cel ni spektakularne podniece
nie zmysw. Czy tak to byo? Oburza si jeszcze bardziej, nie
mogc znale adnego sposobu, eby twierdzenie takie logicz
nie obali. Tak wic studiowa je starannie, w tym samym re
fleksyjnym nastroju, ktry towarzyszy mu zawsze, zanim wy
ruszy do ataku.
I wtedy to zobaczy. Wydoby n i wyci jedno jedyne sowo,
ktre nadawao tak oburzajce brzmienie caemu zdaniu. Tym
sowem byo tylko". Dlaczeg to jako miaa by tylko" tym,
co si komu podoba? Dlaczego to co si komu podoba", miao
by tylko"? C znaczyo w tym przypadku sowo tylko"? Ot
po wyodrbnieniu i zbadaniu tego swka stawao si oczywiste,
e tylko w tym konkretnym przypadku nie oznaczao nic a nic.
Byo uyte jako czysto pejoratywny termin, ktrego logiczny
wkad w sens zdania rwna si zeru. Po jego usuniciu owo
oburzajce zdanie nabrao nowego brzmienia. Jako jest tym,
co si komu podoba", co oznaczao rwnie co zupenie innego
ni przedtem. Stao si nieszkodliwym truizmem.
Zacz si zastanawia, co go tak na pocztku rozgniewao
w owym zdaniu. Wydawao si przecie tak naturalne. Dlaczego
trzeba byo a tyle czasu, aby dostrzec, e prawdziwym prze
saniem w nim zawartym byo stwierdzenie: To, co ci si po-

220

doba, jest ze lub przynajmniej bez znaczenia". Co si kryo za


tym zadufanym zaoeniem, e to, co sprawiao przyjemno,
byo ze lub co najmniej mao wane w porwnaniu z czym
innym? Zdao si ono kwintesencj drtwoty, ktrej wypowie
dzia wojn. Ju mae dzieci uczono, aby nie robiy tego, co im
si podoba"... ale... ale, eby co robiy?... Oczywicie! To, co in
nym si podoba. Ale jakim innym? Rodzicom, nauczycielom,
nadzorcom, policjantom, sdziom, urzdnikom, krlom, dyrekto
rom. Wszystkim wadzom. Kiedy jeste przyuczony do pogar
dzania tym, co ci si podoba", stajesz si bardziej posusznym
sug innych dobrym niewolnikiem. System obdarza ci mi
oci, pod warunkiem, e nauczysz si nie robi tego, co ci si
podoba".
Ale przypumy, e robisz to, co ci si podoba? Czy oznacza
to, e wstrzykujesz sobie heroin, rabujesz banki i gwacisz czci
godne staruszki? Osobnik doradzajcy ci, eby nie robi tego,
co ci si podoba, przyjmuje wcale interesujce zaoenie na te
mat tego, co mona lubi. Wydaje si niewiadom faktu, e lu
dzie nie rabuj bankw, gdy rozwayli skutki takiego post
powania i stwierdzili, e nie chcieliby ich dowiadczy. Nie
zauwaa, e banki istniej przede wszystkim dlatego, e robi
to, czego ludzie potrzebuj, to znaczy udzielaj im poyczek.
Fedrus zacz sobie zadawa pytanie, jak byo moliwe, e po
tpienie tego, co ci si podoba" mogo w ogle uchodzi za tak
naturalny pogld.
Nie trzeba byo wiele czasu, aby si zorientowa, e sprzecz
no bya znacznie gbsza, ni przypuszcza. Kiedy ludzie m
wi: Nie rb tego, co ci si ywnie podoba" nie oznacza to
wycznie suchaj wadzy". Maj na myli jeszcze co innego.
Owo co innego" otworzyo mu oczy na rozlegy obszar kla
sycznego wyznania wiary, wedug ktrego to, co lubisz" nie ma
znaczenia, gdy skada si z czysto irracjonalnych, wewntrz
nych uczu. Studiowa to przesanie przez duszy czas, po czym
wykroi z niego dwa mniejsze tematy, ktre nazwa materializ
mem naukowym i klasycznym formalizmem. Twierdzi, e zwi
zane ze sob czsto wystpuj w jednej i tej samej osobie, ale
z punktu widzenia logiki zachowuj odrbno.
Materializm naukowy, czciej spotykany wrd naukowych
amatorw ni wrd samych naukowcw, utrzymuje, e rzeczy
wiste jest to wszystko, co skada si z materii bd energii oraz
co jest mierzalne przy pomocy instrumentw nauki. Wszystko
inne natomiast jest nierzeczywiste albo pozbawione jakiegokol
wiek znaczenia. To, co lubisz" jest niemierzalne, a wic nie
rzeczywiste. To, co lubisz" moe by faktem, ale rwnie dobrze
221

moe polega na halucynacji. Lubienie nie pomaga rozrni,


ktra z tych hipotez jest prawdziwa. Cay sens i cel metody
naukowej zasadza si na rozrnieniu pomidzy tym, co faszy
we, a tym, co prawdziwe w naturze, na eliminowaniu w toku
pracy subiektywnych, nierealnych, wymylonych elementw, po
to, aby otrzyma obiektywny i prawdziwy obraz rzeczywistoci.
Kiedy twierdzi, e jako bya subiektywna, byo to rwnozna
czne z twierdzeniem, e zostaa ona wymylona i moe by wo
bec tego postawiona poza nawiasem jakichkolwiek powanych
bada nad rzeczywistoci.
Z drugiej strony wystpuje natomiast klasyczny formalizm,
wedug ktrego to, co nie jest zrozumiae intelektualnie, nie
jest w ogle zrozumiae. Jako w tym przypadku jest nieistot
na, gdy polega na rozumieniu emocjonalnym, nie popartym
racjonalnymi elementami rozumowania.
Fedrus uwaa, e z tych dwch uywajcych sowa tyl
ko" jako epitetu materializm naukowy by duo atwiejszy
do pokonania. Wyksztacenie uwiadomio mu bowiem, e by
on niczym innym, jak tylko naiwnym scjentyzmem. Przeciwsta
wi mu si wic najpierw, uywajc metody reductio ad absur
dum. Zasadza si ona na logicznej zasadzie, stanowicej, i
w przypadku, gdy wynikajce z przyjtych zaoe nieuniknione
wnioski s absurdalne, przynajmniej jedno z owych zaoe jest
rwnie absurdalne. Zbadajmy wic zaproponowa co
wynika zreszt z zaoenia przyjmujcego, i wszystko, co nie
skada si z masy lub energii, jest nierealne lub nieistotne.
Wyszed od liczby zero. Ta pochodzca z Indii liczba prze
szczepiona zostaa na Zachd dopiero w wiekach rednich przez
Arabw i bya nie znana staroytnym Grekom i Rzymianom.
Jak to mogo by moliwe zastanawia si. Czyby nalnra
ukrya zero tak dokadnie, e nikt z Grekw i nikt z Rzymian
a byy ich miliony nie mg na nie natrafi? Mona by
przypuszcza, e zero jest tu pod nosem i trudno go nie za
uway. Wykaza absurdalno prb wyprowadzenia zera z ja
kiejkolwiek formy materialnej czy energetycznej po to, aby za
da nastpne retoryczne pytanie, czy wobec tego zero jest
pojciem nienaukowym? Jeli tak, to wynika z tego, e kompu
tery funkcjonujce wycznie w oparciu o system jedynek i zer
powinny przestawi si dla celw naukowych na system wy
cznie jedynkowy? Wykazanie absurdalnoci takiej tezy nie wy
magao adnego zachodu.
Zaj si nastpnie po kolei innymi koncepcjami naukowymi
udowadniajc, e adna z nich nie moe si osta w oderwaniu
od subiektywnych rozwaa. Zakoczy na prawie grawitacji

222

i przykadzie, ktry przytoczyem w rozmowie z Johnem, Sylwi


i Chrisem pierwszego wieczoru naszej podry. Jeli subiekty
wizm ma by wyeliminowany jako nieistotny, to razem z nim
wyrzuci trzeba cae dowiadczenie nauki.
Takie jednak zaprzeczenie naukowego materializmu zdawa
o si zalicza go do obozu filozoficznego idealizmu Berkeley,
Hume, Fichte, Schelling, Hegel, Bradley, Bosanuet dobo
rowe towarzystwo, logicy do ostatniego przecinka, ale tak trudni
w zdroworozsdkowym odbiorze, e wydawali mu si raczej ob
cieniem ni pomoc w obronie jakoci. Teza, e wiat jest
czystym wytworem umysu, bronia si przy pomocy logiki, ale
nie retoryki. W sumie za wiele mozou i trudu jak na poziom
roku wstpnego. Zbyt to wszystko nacignite.
W tym miejscu subiektywny rg dylematu wyglda prawie
tak samo mao obiecujco, jak obiektywny. Za argumenty for
malizmu klasycznego sytuacj jeszcze bardziej pogarszay. Opie
ray si one na trudnej do odrzucenia zasadzie, wedug ktrej
nie naley powodowa si bezporednio impulsami emocjonal
nymi bez rozpatrzenia ich w szerszym kontekcie racjonalnym.
Dzieciom zaleca si: Nie wydawaj caego swego kieszonko
wego na gum do ucia (bezporedni impuls emocjonalny), gdy
bdziesz jeszcze potrzebowa tych pienidzy pniej na co in
nego (szerszy kontekst racjonalny)". Dorosym mwi si: Ta
fabryka celulozy moe istotnie okropnie cuchn nawet przy
najlepszych urzdzeniach kontrolnych (bezporedni impuls emo
cjonalny), ale bez niej gospodarka w caym miecie zejdzie na
psy (szerszy kontekst racjonalny). W rozumieniu naszej starej
dychotomii oznaczao to: "Nie opieraj swoich decyzji na atrak
cyjnoci romantycznych pozorw, bez rozwaenia ich klasycznej,
podstawowej treci". Z tym niejako si zgadza.
Zarzucajc mu, e: Jako jest tylko tym, co komu si podo
ba", formalici klasyczni twierdzili tym samym, e owa subie
ktywna jako, ktr wykada, sprowadza si do romantycznej,
powierzchownej atrakcyjnoci. Gosowania nad tekstami podczas
wicze mogy przesdza o ich bezporedniej atrakcyjnoci, ale
czy to bya jako? Czy jako bya bezporednio dostrzegalna,
czy te moga by czym subtelniejszym, dostrzegalnym dopiero
po duszym czasie i niemoliwa do uchwycenia bezporednio?
Im bardziej si nad tym argumentem zastanawia, tym bar
dziej przekonywajcym si on jawi. Wygldao na to, e std
grozio mu cakowite obalenie jego tezy.
Niebezpieczestwo polegao na tym, i argument ten zdawa
si odpowiada na czsto zadawane mu na wiczeniach pytanie,
ktre prbowa zby kazuistycznie. Pytanie to brzmiao: Jeli

223

kady wie, czym jest jako, to skd taka wielka rozbieno


opinii na ten temat?"
W swojej kazuistycznej odpowiedzi twierdzi, e jakkolwiek
jako bya taka sama dla wszystkich, to przedmioty, ktrym
przypisywano jako, jawiy si poszczeglnym osobom w roz
maity sposb. Nie mona byo zaprzeczy temu stwierdzeniu,
ale wyczuwa wyranie, e dla studentw miao ono podejrzany
zapach tak dugo, jak dugo pozostawia jako bez definicji.
Pytanie pozostawao wic nadal bez odpowiedzi.
Mona jednak byo przedstawi inn jeszcze hipotez: przy
czyn, dla ktrej ludzie rnili si w ocenie jakoci, bya od
mienno punktu wyjcia; podczas, gdy jedni kierowali si bez
porednim odczuciem, inni opierali si na swojej wiedzy. Fedrus
wiedzia, e kada ankieta przeprowadzona wrd wykadowcw
anglistyki wykazaaby, e przewaajca wikszo popieraa ta
kie, budujce ich autorytet, podejcie.
Hipoteza ta prowadzia jednak prost drog do zniszczenia
caej jego koncepcji. Zamiast jednej i jednolitej jakoci pojawiay
si teraz dwie: romantyczna, oparta na ocenach studentw (ka
dy widzi, co to jest) i klasyczna, wykadana przez profesorw
(i uzasadniona wiedz). Ta od hippisw i ta od drtwiakw. Oka
zywao si, e drtwota nie oznaczaa braku jakoci, bya ona
bowiem po prostu jej klasyczn form. Hipness nie bya nato
miast marn jakoci bya jej form romantyczn. Odkryta
przeze linia podziau na hip i drtwy" nadal si utrzymywaa,
ale jako wcale nie poddawaa si tej prostej klasyfikacji i nie
znajdowaa si tylko po jednej stronie, jak przypuszcza wcze
niej. Rozdzielaa si na dwa rodzaje, kady z nich po innej stronie
linii podziau. Jego pikna w swojej prostocie i wolna od definicji
jako zaczynaa si komplikowa. Przyjmowa taki obrt rzeczy
z niezadowoleniem. Pojcie, przy pomocy ktrego mia zamiar
pojedna romantyczny i klasyczny ogld rzeczy, samo teraz roz
pado si na dwa czony i nie mogo ju niczego jednoczy. Wcig
na je analityczna maszynka do mielenia misa. N subiektywizmu-obiektywizmu przepoowi jako i ywot jej jako
roboczej koncepcji znalaz swj koniec. Aby j uratowa, nie
mg w ogle noa do niej dopuci.
I rzeczywicie, jako, o ktrej mwi, nie bya ani klasyczna,
ani romantyczna. Bya ponad nimi. I, na Boga, nie bya rwnie
ani subiektywna, ani obiektywna, bya ponad obiema tymi ka
tegoriami. W istocie cay ten dylemat subiektywizm kontra obie
ktywizm, duch przeciw materii by w odniesieniu do jakoci
nie na miejscu. Relacje pomidzy duchem i materi byy
przyczyn intelektualnego kaca przez stulecia. Przyliniali si

224

z tym kacem do jakoci po to, aby cign j w d. Jak mona


byo oczekiwa od niego orzeczenia: czy jako jest z ducha czy
z materii, jeeli nie byo zgody co do tego, czym w kategoriach
logiki jest duch, a czym materia?
A wic tak: lewy rg udao si odepchn. Jako nie jest
obiektywna, oznajmi. Nie wywodzi si ze wiata materii.
Natychmiast odepchn rwnie prawy rg. Jako nie jest
subiektywna, owiadczy. Nie jest wycznie wytworem ludzkie
go ducha.
I wreszcie Fedrus obra drog, ktr, o ile mu byo wiadomo,
nikt jeszcze nie poda w historii myli wiata zachodniego
i zamiast chwyta byka za rogi subiektywizmu-obiektywizmu
stan pomidzy nimi i zawyrokowa, e jako, nie bdc ani
z ducha, ani z materii, jest trzecim, niezalenym od obydwch,
bytem.
Syszano, jak chodzi po korytarzach i po schodach Montana
Hall z gry na d i z dou do gry, nucc pod nosem po cichu
wita, wita, wita... bogosawiona Trjca".
I wydaje mi si, e dociera do mnie z przeszoci jakie sabe,
sabiutkie echo pamici, jak na tym objawieniu utkn ze swoj
koncepcj na cae tygodnie. Moe si jednak myl, a moe po
prostu zmylam.

Kiedy dojdziemy na szczyt? zawoa Chris.


Jeszcze nie prdko odpowiadam.
Czy bdzie stamtd duo wida?
Chyba tak. Wygldaj niebieskiego nieba pomidzy drze
wami. Dopki go nie wida, dopty mamy jeszcze kawaek drogi.
Jak tylko zacznie si przejania pomidzy drzewami, to znaczy,
e jestemy ju blisko.
Dobrze si idzie po iglastym dywanie nasczonym deszczem
ostatniej nocy. W czasie suszy na takim stoku jak ten robi si
czasem bardzo lisko i trzeba wbija si krawdziami butw
w ten dywan, eby nie zjecha w d.
Czy ten las bez adnego poszycia nie jest wspaniay?
pytam Chrisa.
A dlaczego tu nic nie ronie?
Myl, e na tym terenie nigdy nie byo wycinki lasu.
Kiedy czowiek pozostawi las w spokoju przez setki lat, drzewa
zaguszaj wszystko co pod nimi.
Tutaj jest jak w parku mwi Chris. Moesz wszy
stko widzie naokoo dodaje.
Jest najwidoczniej w lepszej formie ni wczoraj i widz, e

225

od tej chwili bdzie dobrym kompanem. Cisza tej puszczy potrafi


nawrci kadego.
wiat wedug Fedrusa skada si z trzech elementw: ducha,
materii i jakoci. To, e nie ustali, jakie s midzy nimi zwizki,
nie martwio go zbytnio na pocztku. Jeli na temat relacji mi
dzy duchem a materi spierano si, i to bez skutku, przez stu
lecia, dlaczeg by to jemu miao si w cigu kilku tygodni uda
sformuowanie definitywnego rozwizania problemu jakoci?
Pozostawi wic to pytanie tam, gdzie byo jego miejsce, czyli
w zawieszeniu. Zafundowa sobie co w rodzaju wyimaginowa
nej pki, na ktr odkada take inne pytania nie znajdujce
bezporedniej odpowiedzi. Zdawa sobie spraw, e owa meta
fizyczna trjca: podmiot, przedmiot i jako bd musiay by
wczeniej czy pniej rozpatrzone we wzajemnym zwizku, ale
nie palio mu si do rozwizania tego problemu. Odsunicie
niebezpieczestwa zagraajcych mu rogw wprawio go w stan
odprenia i zadowolenia, ktry chcia przeduy, jak si tylko
dao.
W kocu jednake przyjrza si temu problemowi bliej. Jak
kolwiek nie ma ze strony logiki zastrzee co do metafizycznej
trjcy, trzygowej rzeczywistoci, tego rodzaju trjce nie zdarza
j si czsto, a ponadto nie s lubiane. Metafizycy zazwyczaj
zdaj do monizmu, takiego jak Bg, wyjaniajcego natur
wiata przez manifestacj tego jednego jedynego lub uznaj du
alizm ducha i materii wyjaniajcy wiat przy pomocy tych
dwch poj, albo wreszcie dopuszczaj pluralizm obejmujcy
wiat jako nieskoczono rzeczy. Ale trzy nie jest dobr liczb.
Natychmiast pojawia si pytanie: dlaczego waciwie trzy? Co
t trjc czy ze sob? W miar jak malaa potrzeba odprenia,
rosa rwnie jego ciekawo na temat tych zwizkw.
Spostrzeg, e chocia normalnie jako kojarzy si z przed
miotami, jej odczucie pojawia si niekiedy rwnie pod nieobec
no czegokolwiek. To wanie spostrzeenie doprowadzio go
na pocztku do przekonania o cakowicie by moe subiektywnej
naturze jakoci. Ale subiektywna przyjemno rwnie nie bya
dla niego rwnoznaczna z jakoci. Jako ogranicza subiektj^wizm. Jako wydobywa ci z twojej skorupy i uwiadamia ci
wiat wok ciebie. Jako jest przeciwnikiem subiektywizmu.
Nie mam pojcia, ile czasu upyno, zanim doszed do tego
wniosku, ale zrozumia w kocu, e jakoci nie mona byo wi
za ani z podmiotem, ani z przedmiotem odrbnie oraz e wy
stpowaa ona jedynie we wzajemnym zwizku midzy nimi,
w punkcie, w ktrym podmiot spotyka si z przedmiotem.
Tu byo ju ciepo.
226

Jako nie jest adn rzecz. Jest wydarzeniem.


Jeszcze cieplej.
Jest wydarzeniem, w wyniku ktrego podmiot uwiadamia
sobie istnienie przedmiotu.
A poniewa bez przedmiotw nie moe by podmiotu po
niewa to przedmioty kreuj samowiadomo podmiotu ja
ko jest wydarzeniem, dziki ktremu moliwe staje si uwia
domienie sobie zarwno podmiotw, jak i przedmiotw.
Gorco.
Teraz wiedzia ju, e jest na waciwym tropie.
Oznacza to, e jako nie jest po prostu wynikiem zderzenia
si podmiotu z przedmiotem, samo istnienie obydwch wypro
wadza si bowiem z wydarzenia jakoci. To jako jest przyczy
n podmiotu i przedmiotu, bdnie uwaanych za przyczyn ja
koci!
Tak oto wic chwyci za gardo ten cay przeklty dylemat.
Przez cay czas zawiera on owo przewrotne, pozbawione wszel
kiego logicznego uzasadnienia zaoenie, wedug ktrego jako
bya wynikiem istnienia podmiotw i przedmiotw.
Wcale nie! Wydoby znw swj n.
Soce jakoci pisa nie obraca si wok podmiotw
i przedmiotw naszej egzystencji. Nie obdarza ich biernie swoim
wiatem. Nie jest im w adnej mierze podporzdkowane. To
ono je stworzyo. To one jemu s podporzdkowane!"
I w tym miejscu, w momencie, w ktrym te sowa wyszy
spod jego pira, wiedzia ju, e myl jego osigna kulminacj,
do ktrej niewiadomie zmierza od dugiego czasu.

Niebieskie niebo zawoa Chris.


I oto jest, daleko jeszcze przed nami, wska wstga bkitu
poprzekrelana pniami drzew.
Ruszamy szybciej, skrawki bkitu rozrastaj si midzy co
raz to rzadziej rosncymi drzewami, ktre po chwili ustpuj
cakiem, odkrywajc polan na szczycie. Kiedy dzieli nas od
niej ju tylko pidziesit metrw, woam:
Kto pierwszy! i rzucajc na szal wszystkie zaoszcz
dzone rezerwy energii, wyrywam do przodu.
Daj z siebie wszystko, ale Chris jest lepszy. Po chwili wy
przedza mnie, chichoczc. Z duym obcieniem i na duej wy
sokoci nie moemy bi rekordw, ale atakujemy t gr ze
wszystkich si.
Chris jest pierwszy, stoi tam, kiedy ja dopiero pozostawiam
za sob drzewa. Podnosi ramiona do gry i krzyczy:

227

Zwycizca.
Egoista.
Oddycham z takim trudem, e nie mog z siebie wydusi
ani sowa. Zrzucamy z ramion plecaki i oparci o jakie kamienie
wycigamy si na ziemi wysuszonej socem. Od spodu cignie
jednak botem z deszczu minionej nocy. Pod nami, na dugie
kilometry, za lesistymi stokami i dochodzcymi do nich polami
rozciga si Dolina Gallatin. W jednym z jej zaktkw ley Bo
zeman. Konik polny zeskakuje ze skay i oddala si od nas,
polatujc w d, nad wierzchokami drzew.
No i zaatwilimy to mwi Chris. Promienieje rado
ci.
Wci jeszcze mam za krtki oddech na to, aby co wyduka
w odpowiedzi. Zdejmuj buty i przepocone skarpety i kad je
na kamieniach. W zamyleniu przygldam si unoszcej si od
nich ku socu chmurce oparu.

20
Najwidoczniej usnem. Soce pali z wysoka. Zegarek wska
zuje kilka minut do poudnia. Ogldam si w ty, za gaz, o kt
ry si oparem i widz, e Chris pi twardo po drugiej stronie.
Wysoko ponad nami koczy si las i go, szar ska za
czynaj pokrywa stopniowo pachty niegu. Moglibymy wspi
na si prosto do nich po drugiej stronie lebu, ale pod samym
szczytem gry byoby to niebezpieczne. Przygldam mu si
przez chwil. Co to ja takiego niby miaem powiedzie Chrisowi
we nie? Zobaczymy si na szczycie gry..." nie... Spotkam ci
na szczycie gry".
Jak mgbym spotka go na szczycie gry, skoro ju tam
z nim jestem? Jaka bardzo dziwna historia. Wspomina te,
e powiedziaem mu jeszcze co innego owej nocy, e jest tu
bardzo samotnie. Ale to nie zgadza si z moim rzeczywistym
odczuciem. Wcale nie myl, e jestemy w jakim osamotnio
nym miejscu.
Odgos spadajcego kamienia zwraca moj uwag na zbocze
gry. adnego ruchu. Zupena cisza.
Wszystko w porzdku. Takie mae obrywy kamieni syszy
si w grach przez cay czas.
Nie zawsze jednak s takie mae. Schodzenie lawin zaczyna
si przecie od takich maych obryww. Jeli jeste ponad nimi
lub obok, widok jest cakiem interesujcy. Ale jeeli one s
ponad tob jeste zgubiony. Patrz tylko, jak lec.
Ludzie wygaduj rne gupstwa przez sen, ale dlaczeg
miabym mu powiedzie, e go spotkam? I dlaczeg on w do
datku myla, e mwiem to na jawie? Naprawd co tutaj jest
grubo nie w porzdku i czuj si z tym bardzo kiepsko, ale nie
mam pojcia, o co waciwie chodzi. Odczucie przychodzi naj
pierw, a pytanie, skd przybywa, jest dopiero nastpstwem.

229

Sysz, jak Chris zaczyna si rusza i widz, e rozglda si


wok.
Gdzie jestemy? pyta.
Na szczycie grzbietu.
Aha! umiecha si.
Robi obiad z sera szwajcarskiego, maej papryki i kraker
sw. Kroj starannie na plasterki najpierw ser, a pniej pa
pryk. To cisza pozwala mi robi wszystko tak, jak naley.
Postawmy tutaj chaup proponuje Chris.
Ohhhhhh jcz i wspinajmy si do niej codzien
nie, co?
Jasne droczy si to nie byoby wcale takie trudne.
Wczoraj znikno ju w mrokach pamici. Podaj mu ser
i krakersy.
O czym tak cigle mylisz? pyta.
O tysicach spraw odpowiadam.
Ale o czym?
Wikszo z nich bdzie ci si wydawa bez sensu.
Na przykad?
Na przykad kiedy ci powiedziaem, e spotkam ci na
szczycie gry.
Aha mwi i zwraca wzrok w d.
Mwie, e zdawao ci si, e byem pijany dodaj.
Nie, nie pijany odpowiada, wci patrzc w d.
Sposb, w jaki unika mojego wzroku, kae mi si zastanowi
od pocztku nad tym, czy w ogle mwi prawd.
A wic co?
Nie odpowiada.
A wic co, Chris?
Po prostu jaki nieswj.
Jaki wic?
Ach, skd mog wiedzie! Spoglda na mnie i widz
cie strachu na jego twarzy. Taki, jak kiedy, dawno temu
mwi i znw patrzy pod nogi.
Kiedy?
Wtedy, kiedy mieszkalimy tutaj.
Przybieram obojtny wyraz twarzy, tak aby nie spostrzeg
na niej adnego wyrazu, ostronie podnosz si i starannie od
wracam lece na skale skarpety na drug stron. Okazuje si,
e s zupenie suche. Wodzi za mn wzrokiem, kiedy wracam.
Jak najzwyczajniej odzywam si:
Nie wiedziaem, e mwiem wwczas jako inaczej.
Nie reaguje na to wcale.
Nakadam skarpety i wcigam buty.

230

Pi mi si chce mwi Chris.


Myl, e nie trzeba schodzi duo niej, eby znale
jak wod odpowiadam wstajc. Patrz w stron niegu
i pytam: Gotw do drogi?
Kiwa gow i adujemy plecaki na ramiona.
Idc wzdu grzbietu po grnej krawdzi gbokiej rozpadli
ny, syszymy znw grzechot toczcego si kamienia, znacznie
goniejszy od tego, ktry syszaem niedawno. Patrz w gr,
eby zobaczy, skd dochodzi. Nic nie wida.
Co to byo? pyta Chris.
Obsunicie si skay.
Stoimy obydwaj przez chwil bez sowa, nadsuchujc. A po
tem Chris pyta:
Czy tam jest kto?
Nie, myl, e to tylko topniejcy nieg podmywa kamie
nie. Kiedy jest tak gorco jak teraz, na pocztku lata mae
obsunicia s bardzo czste. Czasem s i due. To po prostu
starzenie si gr.
Nie wiedziaem, e gry si niszcz.
Nie niszcz si, tylko starzej. Przybieraj okrglejsze
i agodniejsze ksztaty. Te gry jeszcze wcale si nie zestarzay.
Wszdzie wok nas, z wyjtkiem tego, co przed nami, zbocza
gry pokryte s czarnozielonym kobiercem lasu. Z odlegoci las
sprawia wraenie rozpostartego aksamitu.
Kiedy patrzysz teraz na te gry mwi wydaj ci
si trwae i pene spokoju, a tymczasem cay czas trwa tam
przemiana i nie zawsze odbywa si ona spokojnie. Pod nami,
dokadnie pod miejscem, w ktrym stoimy, drzemi siy mogce
rozwali ca t gr na kawaki.
Czy to si w ogle zdarza?
Czy co si zdarza?
Rozwalenie caej gry.
Tak mwi. I jak sobie przypominam, niezbyt da
leko std pogrzebanych jest pod milionami ton kamienia dzie
witnacie osb. Wszyscy byli zdumieni tym, e byo ich tylko
dziewitnacioro.
Co si stao?
Turyci ze wschodniego wybrzea zatrzymali si na noc
na campingu. W nocy drzemice we wntrzu ziemi siy wya
may si na powierzchni i kiedy ratownicy nastpnego rana
zobaczyli, co si stao, opucili tylko gowy. Nawet nie prbowali
odkopywa. Nie byo sensu ry w skale stumetrowych tuneli do
pogrzebanych cia tylko po to, aby wydoby je i pogrzeba zno
wu. Tak wic pozostawili je tam, gdzie spoczy na zawsze.

231

A skd wiedzieli, e byo dziewitnacie osb?


Ssiedzi i krewni zgosili je jako zaginione.
Chris spoglda na skrzcy si przed nami wierzchoek gry.
Czy nie byo adnego ostrzeenia?
Tego nie wiem.
Mona chyba przypuszcza, e jakie ostrzeenie przecie
musiao by.
Moe i tak byo.
Dochodzimy teraz do miejsca, w ktrym grzbiet gry przechodzi
w wewntrzn krawd pocztku rozpadliny. Widz, e moemy
zej na jej dno i znale tam wod. Zaczynam kluczy w d.
Znw jakie kamienie grzechocz w grze. Nagle ogarnia
mnie strach.
Chris odzywam si.
Co?
Wpadem na pomys.
No, co takiego?
Myl, e byoby cakiem niegupio, gdybymy dali teraz
spokj tej grze i sprbowali raz jeszcze innym razem.
Milczy przez chwil, po czym pyta:
Dlaczego?
Mam niedobre przeczucia.
Milczy jeszcze duej, ale w kocu pyta znw:
Na przykad jakie?
Och, myl po prostu, e mogaby nas tutaj zaskoczy burza
albo co takiego i wtedy bylibymy w prawdziwych opaach.
I znowu cisza. Na jego twarzy widz prawdziwe rozczaro
wanie. Zdaje si domyla, e nie powiedziaem mu wszystkiego.
Zastanw si jeszcze nad tym mwi zdecydujmy
po zdobyciu wody i zjedzeniu obiadu.
Nie przestajemy schodzi w d.
Okay? pytam.
Okay odpowiada w kocu, ale bezbarwnym gosem.
Schodzi si teraz atwo, ale widz, e wkrtce zaczyna si
stromizna. Jestemy jeszcze na otwartej przestrzeni, ale wkrt
ce znajdziemy si wrd drzew.
Nie wiem wcale, co myle o tej dziwnej gadaninie noc,
poza tym, e to nic dobrego. Dla adnego z nas. Wyglda na
to, e cae napicie podry, obozowania, chautauqua i odgrze
bywania przeszoci ma na mnie zy wpyw, ktry da o sobie
zna w nocy. Chc odej std jak najszybciej.
Chris chyba te widzi, e co jest nie tak. Ja czsto obcuj
z duchami i nie wstydz si do tego przyznawa. On Fedrus,
nigdy i w niczym nie dostrzega duchw. Nigdy. I to nas rni.

232

I to dlatego ja yj, kiedy on umar. Jeli gdzie tutaj jest,


jaki omam psychiczny, jaki duch, ponury cie oczekujcy nas
tam w Bg wie jakim przebraniu... to moe dugo na nas jeszcze
czeka. Bardzo dugo.
Na tych przekltych wysokociach zaczyna si z upywem
czasu wyczuwa co zowieszczego. Chc na d, jak najniej
i tak daleko, jak tylko si da.
Nad morze. To brzmi niele. Tam, gdzie fale przelewaj si
wolno z odwiecznym omotem i gdzie nie ma dokd spa. Bo
si ju jest na dole.
Wchodzimy teraz znw w las i z ulg widz, jak gazie
drzew przesaniaj widok szczytu.
Sdz, e doszlimy ju drog przemierzon przez Fedrusa
do miejsca, ktre chcielimy w tej chautauqua osign. Chc
teraz z tej drogi zej. Oddaem mu cze za to, co myla, mwi
i pisa i chc rozwin kilka swoich wasnych idei, zaniedbanych
przez niego. Tytu tej chautauqua brzmi Zen i sztuka oporz
dzania motocykla", a nie Zen i sztuka grskiej wspinaczki",
za na szczycie gr motocykli nie ma, a i Zenu jest, w moim
pojciu, bardzo niewiele. Zen jest duchem dolin", a nie szczy
tw. Moesz tam znale tyle Zenu, ile sam przyniesiesz. Zje
damy wic std.
To frajda schodzi na d, nie uwaasz? zwracam si
do Chrisa. adnej odpowiedzi. Obawiam si, e bdziemy mu
sieli troch si poczubi.
Okazuje si, e zdobywasz grski szczyt tylko po to, aby
dosta tam cik kamienn tablic z wyrytymi na niej kilkoma
zasadami.
To mu si wanie przytrafio.
Myli, e jest cholernym Mojeszem.
Beze mnie, chopcze. Godzin pracy byo za duo, a wynagro
dzenia za mao. Tylko std w d, nic tylko std...
Ju za chwil skacz z nogi na nog w d, w kretyskim
dwutaktowym galopie, ga-damp, ga-damp... dopty nie sysz,
jak Chris wrzeszczy: Zwolnij!" i spostrzegam, e pozosta wrd
drzew o kilkaset metrw w tyle.
Zwalniam wic, ale po chwili zauwaam, e utrzymuje celowo
pomidzy nami odlego. Jest rozczarowany, jasna sprawa.
Przypuszczam, e winienem w tej chautauqua przedstawi
w duym zarysie i bez prby oceny kierunek, w jakim
zmierza Fedrus, a nastpnie zaj si tym, co ley mi samemu
na sercu. Wierzcie mi, prosz, e kiedy wiat postrzegany jest

233

niejako dualizm ducha i materii, tylko jako trjca jakoci, ducha


i materii, sztuka oporzdzania motocykla, jak zreszt i inne
sztuki, nabieraj znaczenia w wymiarze nigdy przedtem nie
znanym. Upir technologii, przed ktrym uciekaj Sutherlandowie, przeksztaca si z wcielenia za w sam rado. Za przed
stawienie tej przemiany bdzie dugim i przyjemnym zajciem.
Przede wszystkim jednak, aby wyposay bohatera naszej
chautauqua w dowd tosamoci, musz jeszcze powiedzie, co
nastpuje:
By moe udaby si on w kierunku, w ktrym teraz ja za
mierzam pody, gdyby ow drug faz krystalizacji, faz
metafizyczn zakotwiczy tam, gdzie ja to chc zrobi, to jest
w yciu codziennym. Wierz, e metafizyka jest dobra tylko na
tyle, na ile je polepsza, inaczej nie zawracajmy sobie ni gowy.
Ale, na jego nieszczcie, kotwica nie chwycia. Wszed w trze
ci, mistyczn faz krystalizacji, ktra go pochona na dobre.
Spekulowa na temat zwizku jakoci z duchem i materi,
i jakoci jako wydarzeniu, ktre doprowadzio do ich naro
dzin przyzna wiadectwo ojcostwa. Takie kopernikaskie
odwrcenie relacji pomidzy jakoci a wiatem realnym, bez
dostatecznego wyjanienia, mogoby brzmie zagadkowo, co nie
leao w jego intencjach. Uwaa po prostu, e na ostrej kra
wdzi czasu, zanim jeszcze dany przedmiot moe by wyrnio
ny, musi istnie jaka pozarozumowa wiadomo, ktr nazwa
wiadomoci jakoci.
Uwiadomi sobie, e widzi si drzewo, mona tylko po jego
zobaczeniu, moment postrzeenia i moment uwiadomienia mu
sz by rozdzielone przedziaem czasu. Czasami sdzimy, e
ten czas jest bez znaczenia. Ale nie ma to adnego najmniej
szego nawet uzasadnienia.
Przeszo istnieje tylko w naszej pamici, przyszo w na
szych planach. Teraniejszo jest nasz jedyn rzeczywistoci.
Drzewo, ktrego istnienie uwiadamiamy sobie intelektualnie,
znajduje si za przyczyn tego podziau czasu zawsze w prze
szoci, a wic jest poza rzeczywistoci. Kady przedmiot
uwiadamiany intelektualnie jest zawsze przeszoci i dlatego
nierzeczywisty. Rzeczywisto istnieje zawsze tylko w momencie
dostrzeenia, zanim jeszcze uruchomione zostan myli. Nie ma
w ogle adnej innej rzeczywistoci. Fedrus by przekonany, e
to wanie owa przedintelektualna rzeczywisto jest jakoci.
Skoro wszystko intelektualnie wyznaczalne z niej bierze swj
pocztek, jako jest rodzicem, rdem wszystkich podmiotw
i przedmiotw.
Czu, e intelektualici maj zazwyczaj najwiksze kopoty

234

z dostrzeeniem jakoci wanie dlatego, e s tak sprawni i za


dufani w nadawaniu wszystkiemu racjonalnej formy. Najatwiej
natomiast dostrzegaj jako mae dzieci oraz ludzie niewyksztaceni, a take kulturalnie zacofani. Maj najmniejsze
skonnoci do intelektualizowania, a take zbyt niskie wykszta
cenie, aby mona byo u nich takie skonnoci wyrobi. To dla
tego wanie uwaa, e drtwota jest wycznie chorob inte
lektualn. Doszed te do wniosku, e jakim trafem zosta
zaszczepiony przeciw tej chorobie lub przynajmniej udao mu
si j pokona dziki odniesionej wczeniej na studiach porace.
Nie czu odtd przymusu naleenia do kasty intelektualistw
i mg swobodnie roztrzsa doktryny antyintelektualne.
Drtwiacy twierdzi - w ich z gry zaoonym intelektualizmie, utrzymuj, e jako, czyli rzeczywisto przedintelektualna, nie ma znaczenia, gdy dotyczy jedynie jaowego cza
su przejciowego, oddzielajcego obiektywn rzeczywisto od
subiektywnego jej postrzegania. Hodujc takiemu uprzedzeniu
nie maj zamiaru dochodzi, czy jako tak pojmowana rni
si czymkolwiek od ich intelektualnej koncepcji.
A jednak rnica taka jest faktem. Wystarczy tylko posysze
gos jakoci, dojrze gorejc koreask cian, ow pozarozumow rzeczywisto w jej czystej formie, aby pozby si caego
sztucznego balastu i w kocu zrozumie, e to wanie sowa
nie pozwalaj dotrze do sedna rzeczy.
Opierajc si na zakotwiczonej w czasie metafizycznej trjcy
mg przezwyciy teraz owo romantyczno-klasyczne pknicie,
ktre grozio mu ruin i cakowitym utkniciem na mielinie.
Teraz nie mog ju odrzuci jego jakoci. Przeciwnie, to on moe
usi sobie wygodnie i przyglda si ich porace. Romanty
czna jako pozostawaa zawsze w zwizku z bezporednimi od
czuciami. Drtwa jako natomiast braa pod uwag wielorakie
wzgldy i okolicznoci, zawsze rozwinite w czasie. Jako ro
mantyczna bya tu i teraz, za klasyczna wykraczaa zawsze
poza teraniejszo. Zwizki teraniejszoci z przeszoci i przy
szoci byy zawsze brane pod uwag. Jeli natomiast przyj,
e teraniejszo obejmowaa zarwno przeszo, jak i przy
szo, no to wspaniale, yjmy teraniejszoci. I jeeli twj mo
tor sunie gadko po asfalcie, po c martwi si, czy si czasem
nie zepsuje? Skoro jednak teraniejszo jest tylko przemijajc
chwil pomidzy przeszoci a przyszoci, to zaniedbywanie
ich dla teraniejszoci jest doprawdy niczym innym, jak marn
jakoci. Motor pracuje dobrze w tej chwili, ale kiedy to spraw
dzalimy poziom oleju? Zawracanie gowy z romantycznego
i zdrowy rozsdek z klasycznego punktu widzenia.

235

Mamy teraz wprawdzie nadal dwa rodzaje jakoci, ale roz


rnienie to nie rozdwaja ju jej samej. S to teraz tylko dwa
aspekty jakoci wystpujce w krtszym i duszym czasie.
Oczekiwano od niego ustalenia metafizycznej hierarchii, ktra
wygldaa nastpujco:

Jako, ktrej uczy, nie bya czci rzeczywistoci, bya


bowiem ni sam.
236

Std te poda dalej szlakiem trjcy ku odpowiedzi na py


tanie: Dlaczego kady rozumie pod pojciem jakoci co innego?
Byo to pytanie, na ktre przedtem udziela odpowiedzi tylko
pozornych. Teraz jednak owiadczy: Jakoci nie majcej
ksztatu i formy nie mona opisa. Jej ksztatw i form nie
mona spostrzec bez intelektualizowania, za w rzeczywistoci
istnieje ona niezalenie od takich ksztatw i form. Imiona,
ksztaty i formy, jakie nadajemy jakoci, tylko czciowo s od
niej zalene. Take tylko po czci zale one od utrwalonych
a priori w naszej pamici wyobrae. Ustawicznie szukamy
w momencie pojawienia si jakoci analogii do naszych poprze
dnich dowiadcze. Nie moglibymy bez tego funkcjonowa. Ca
y nasz aparat jzykowy zbudowany jest w oparciu o takie ana
logie. I caa nasza kultura".
Powodem, dla ktrego ludzie postrzegaj jako rozmaicie,
twierdzi, jest fakt, e spotykaj si z ni wyposaeni w rne
zasoby analogii. Przytoczy przykady z zakresu jzykoznaw
stwa, wskazujc, e hinduskie zgoski da i dha brzmi jedna
kowo, gdy nie rozporzdzamy analogiami, ktre mogyby nas
wyczuli na ich odmienno. Podobnie, wikszo Hindusw nie
moe rozrni pomidzy da i the, gdy nie s do tego przygo
towani. Zobaczenie ducha nie jest niczym niezwykym dla hin
duskich wieniakw. Poj natomiast prawo cikoci moe by
im piekielnie trudno.
Wyjania to, twierdzi, dlaczego midzy studentami pier
wszego roku tak niewielkie s rnice w ocenie jakoci tekstu.
Wszyscy bowiem maj podobn przeszo i podobny zasb wie
dzy. Jeliby jednak wczy do tej grupy studentw zagranicz
nych albo te podda ocenie na przykad redniowieczny poemat
spoza dowiadczenia grupy, wwczas ich oceny byyby prawdo
podobnie bardziej rozbiene.
W pewnym sensie to stosunek do jakoci okrela studenta.
Ludzie rni si w ocenie jakoci dlatego, e maj rne do
wiadczenie, a nie dlatego, e jako jest wieloznaczna. Speku
lowa, e dwaj ludzie z identycznym zasobem dowiadcze post
rzegaliby jako zawsze jednakowo. Sposobu na sprawdzenie
takiej hipotezy jednak nie byo i pozostaa ona w sferze speku
lacji.
W odpowiedzi swoim kolegom z ciaa profesorskiego napisa:
Jakiekolwiek filozoficzne objanienie, czym jest jako, b
dzie rwnoczenie faszywe i prawdziwe wanie z powodu swo
jego filozoficznego charakteru. Objanienie filozoficzne dokonuje
si w procesie analitycznym, procesie polegajcym na wyodrb
nieniu z caoci podmiotw i przymiotw. To, co ja (i kady inny)

237

rozumiem pod jakoci, nie moe by podzielne na podmioty


i przymioty. I to nie dlatego, e jako jest tajemnic, lecz dla
tego, e jest ona tak prosta, natychmiastowa i bezporednia.
Najatwiejszym intelektualnym przykadem czystej jakoci,
ktr ludzie z naszego rodowiska mog przyj, jest stwier
dzenie, i jako jest odpowiedzi organizmu na jego otoczenie
(uy tego wanie przykadu, gdy jego gwni oponenci zdawali
si by wyznawcami szkoy psychologicznej, wedug ktrej wszy
stko daje si objani poprzez badanie bodcw i reakcji). Ameba
rzucona do talerza z wod, w ktrej pywaaby kropla rozrze
dzonego kwasu siarkowego, trzymaaby si moliwie daleko od
tej kropli (tak sdz). Gdyby moga mwi, powiedziaaby za
pewne, nie majc zielonego pojcia o kwasie siarkowym, e to
jako tego otoczenia jest kiepska. Ameba wyposaona w system
nerwowy zachowywaaby si w sposb znacznie bardziej skom
plikowany, aby upora si z lich jakoci swojego otoczenia.
Poszukiwaaby analogii, to znaczy symboli i wyobrae ze swo
jego uprzedniego dowiadczenia, aby okreli charakter nowego
otoczenia, a zatem, aby je zrozumie.
Ze swojego wysokiego szczebla organicznego rozwoju, jako
indywidualne wysoko rozwinite organizmy, odpowiadamy na
sygnay pynce z naszego otoczenia wynajdywaniem wspania
ych analogii. Wynalelimy niebo i ziemi, drzewa, kamienie
i oceany, bogw, muzyk, sztuk, jzyki, filozofi, technik, cy
wilizacj i nauk. Analogiom tym dajemy miano rzeczywistoci.
I s one rzeczywistoci. Wmawiamy w imi prawdy naszym
dzieciom, e te analogie tworz rzeczywisto. Kadego, kto ich
nie akceptuje, zamykamy w zakadzie dla obkanych. Ale to
jako kae nam je wynajdywa. To jako jest nieustajcym
bodcem wysyanym przez nasze otoczenie po to, abymy two
rzyli wiat, w ktrym yjemy. Wszystko w nim, od pocztku do
koca. Do ostatniego okrucha i dba.
Tak wic wyodrbnienie tego, co spowodowao ten akt twr
czy i wczenie go do stworzonego przez nas wiata, jest w spo
sb oczywisty niemoliwe. I dlatego jako nie moe by zdefi
niowana. Kada definicja nieuchronnie j zuboy".
Przypominam sobie ten fragment ywiej od innych, by moe
dlatego, e jest on najwaniejszy. Kiedy skoczy pisa w tekst,
ogarn go strach i ch skrelenia ostatnich sw: Wszystko
w nim, od pocztku do koca. Do ostatniego okrucha i dba".
Byo w tym szalestwo. Myl, e je dostrzeg. Ale nie mg
znale adnego logicznego powodu dla skrelenia tych zda,
a poza tym byo ju za pno na maoduszno. Zlekceway
wic ostrzeenie i pozostawi tekst bez zmiany.
238

Odoy owek i wtedy... poczu, jak co si w nim zerwao.


Jak gdyby naprona zbyt mocno we wntrzu struna nagle pu
cia. A potem byo ju za pno.
Zacz si orientowa, e odszed od swojego pocztkowego
stanowiska. Zamiast bowiem mwi o metafizycznej trjcy, m
wi teraz o absolutnym monizmie. Jako bya rdem i treci
wszystkiego.
Zalaa go teraz od nowa fala rnych filozoficznych skoja
rze. To Hegel przemawia podobnie o Absolucie Ducha. I ab
solut ten by take niezaleny, zarwno od obiektywizmu, jak
i subiektywizmu.
Hegel twierdzi jednak, e Absolut Ducha jest rdem wszy
stkiego, z tego wszystkiego" wyczajc jednak, lece u jego pod
staw, dowiadczenie romantyczne. Heglowski absolut by cakowi
cie klasyczny, cakowicie racjonalny i cakowicie uporzdkowany.
Nie taka bya jako.
Fedrus wiedzia, e Hegel uwaany by za budowniczego
mostw pomidzy filozofiami Zachodu i Wschodu. Wedanta hin
duizmu, droga taoistw i nawet buddyzm byway uznawane za
zblione do filozofii heglowskiej przejawy absolutnego monizmu.
Fedrus wtpi jednak w owym czasie, czy mistyczne jednoci
byy porwnywalne z metafizycznymi monizmami, skoro jedno
ci nie podlegaj adnym reguom, a monizmy tak. Jego jako
bya pojciem metafizycznym, a nie mistycznym. Ale czy istotnie
tak byo? Co stanowio o rnicy midzy nimi?
Wiedziony impulsem podszed do pki z ksikami i wy
cign ma ksieczk w niebieskiej kartonowej oprawie.
Przepisa i oprawi j wasnorcznie przed laty jeszcze, kiedy
nie mg jej nigdzie kupi. By to liczcy 2400 lat traktat Tao
Te Ching napisany przez Lao Tzu. Zacz czyta wiersz po wier
szu, jak czyni to ju wiele razy przedtem, ale tym razem chcia
zobaczy, co wyniknie, jeli dokona w tekcie pewnej podmiany.
Czyta wic i interpretowa rwnoczenie.

Czyta:
Jako, ktra daje si okreli, nie jest jakoci absolutn.
Tak wanie utrzymywa.
Imiona, jakie mog by jej nadane, nie s absolutnymi imio
nami.
Jej rdem jest niebo i ziemia.
Kiedy nazwana staje si matk wszechrzeczy...
Dokadnie.
Jako (romantyczna jako) i jej przejawy (klasyczna jako)
s w swojej naturze tosame. Rozmaite imiona s jej przydawane (podmioty i prz

239

Romantyczna i klasyczna jako cznie mog by nazwane


tajemnic istnienia.
Podanie od tajemnicy do jeszcze gbszej tajemnicy prowa
dzi do bramy sekretu ycia.
Jako przenika wszdzie i wszystko.
Uytek z niej jest niewyczerpalny!
Jest niezmierzona!
Jak prardo wszechrzeczy...
I krystalicznie czysta, jak gbia wody, w ktrej si kpie.
Nie wiem, kto j zrodzi.
Wyobraenie czego, co byo przed Bogiem.
...Stale i wci bya i jest. Zwr si do niej, a usuy ci
z atwoci...
Ogldana, ale nie dojrzana... suchana, ale nie usyszana...
poznawana, ale niedotykalna... ta trjca umyka naszym pyta
niom, odpywa razem i czy si w jedno.
wiato nie rodzi si od jej wschodu,
Ciemno nie nastpuje z jej zachodem.
Nieustajca i staa.
Nie podlega okreleniu
I powraca znw do krlestwa nicoci.
Dlatego nazwana jest ksztatem bezksztatnych.
Wyobraeniem nicoci.
Dlatego nazywa si umykajc.
Spotkaj j, a nie ujrzysz jej twarzy.
Pjd za ni, a nie zobaczysz jej plecw.
Ten, ktry mocno trwa przy prastarej jakoci,
Dotrze moe do prardel,
Ktre s jakoci trwaniem.
Fedrus czyta wiersz po wierszu, zdanie po zdaniu i widzia,
jak gadko powstaje budowla bez adnej szczeliny. Dokadnie
to mia na myli. To gosi od dawna, tylko w kiepskiej, mechanicystycznej formie. W tej ksice nie byo nic mglistego ani
niedokadnego. Jej tekst by precyzyjny i cakowicie skoczony.
Zawiera to samo, co on sam mwi, tylko w innym jzyku, inne
mia korzenie i rda. Patrzc z innej doliny widzia, co byo
w tej dolinie, nie teraz, jak w historii opowiadanej przez obcych,
ale zawsze, w dolinie, z ktrej sam pochodzi. Widzia wszystko.
Zama szyfr.
Czyta dalej. Wiersz po wierszu. Strona po stronie. Ani
dba sprzecznoci. To, o czym mwi cay czas jako o jakoci,
byo tutaj Tao, wielka, gwna sia sprawcza wszystkich re-

240

ligii Wschodu i Zachodu, przeszoci i przyszoci, caej wiedzy,


wszystkiego.
I wtedy oczyma duszy zobaczy swj wasny obraz i zda
sobie spraw z tego, gdzie jest i co widzi... Nie wiem, co stao
si naprawd... ale tpnicie i zelizg, jakiego dozna Fedrus
ju wczeniej, rozdwojenie umysu, nagle nabray tempa, jak
kamienie toczce si ze szczytu gry. Zanim mg to powstrzy
ma, nagle skumulowana masa wiadomoci zacza narasta
w lawin myli i dozna poza wszelk kontrol; kady przyrost
rwcej w d masy porywa ze sob stokrotnie wikszy ciar,
a ten ciar obrywa dalej mas stokrotnie wiksz od niego
i znw ustokrotnion i tak dalej i prdzej w rosncej stale burzy,
dopty, dopki nie zostao nic, na czym mg jeszcze stan.
Nic wicej.
Ziemia pod jego nogami rozstpia si.

21
Nie jeste zbyt odwany? pyta Chris.
Nie odpowiadam, pocigajc za skrk trzymanego
w zbach plasterka salami, eby oddzieli miso. Ale zdzi
wiby si, gdyby wiedzia, jaki jestem sprytny dodaj.
Odeszlimy ju dobry kawaek drogi w d od szczytu, gdzie
sosny pord liciastego poszycia rosn wyej i gciej ni na
tej samej wysokoci po drugiej stronie wwozu. Widocznie wi
cej deszczu tutaj spada. Wlewam w siebie du porcj wody
z baki napenionej przez Chrisa w strumieniu i rzucam okiem
w jego stron. Na jego twarzy odczytuj pogodzenie si z w
drwk w d, nie ma zatem potrzeby dalszych kaza lub spo
rw. Na zakoczenie obiadu zjadamy p torebki sodyczy, spu
kujemy je wod i wycigamy si na plecach, aby troch
odsapn. Woda z grskich rde jest najlepsza w wiecie.
Po chwili Chris si odzywa:
Mog teraz unie wikszy ciar.
Pewien jeste?
Jestem pewien, e jestem pewien odpowiada, nadra
biajc troch min.
Z wdzicznoci przenosz kilka ciszych rzeczy do jego ple
caka, potem bierzemy nasze ciary na ramiona, wpychajc rce
pod pasy plecakw jeszcze na ziemi i wstajc dopiero pniej.
Czuj rnic wagi. Kiedy Chris jest w odpowiednim humorze,
potrafi by uczynny.
Wyglda na to, e bdziemy teraz schodzi wolniej. Stok, na
ktrym nie tak dawno musiaa by wycinka lasu, pokryty jest
sigajcymi ponad nasze gowy zarolami i to one utrudniaj
marsz w d. Trzeba bdzie jako je omin.
Chc teraz w swojej chautauua porzuci intelektualne
abstrakcje bardzo oglnej natury i zej na solidny grunt prak-

242

tycznej, codziennej informacji, ale nie bardzo wiem, jak to zro


bi.
Pionierzy maj pewn cech, o ktrej nie syszy si wiele,
s mianowicie nieodmiennie i z natury rzeczy potwornymi baa
ganiarzami. Pr bezwzgldnie naprzd, widzc tylko swj szla
chetny i odlegy cel, nigdy nie dostrzegajc odpadw i szcztkw,
jakie za sob pozostawia ich szara. Kto inny musi po nich
posprzta, a nie jest to zadanie ani chwalebne, ani interesu
jce. Do takich porzdkw trzeba nabra pewnego dystansu.
Kiedy popatrze na spraw z dostatecznej odlegoci, sprztanie
nie jest ju tak uciliwe.
Odkrycie metafizycznych zwizkw pomidzy jakoci
a Budd, i to na szczycie osobistego dowiadczenia, jest wyda
rzeniem nader spektakularnym. I rwnie mao znaczcym. Jeli
byoby to wszystko, co wynika z tej chautauqua, to mona by
rwnie dobrze o niej zapomnie. Wane jest tylko znaczenie,
jakie to odkrycie ma dla wszystkich dolin wiata, dla wszystkich
nudnych i jaowych zaj i monotonnych lat, ktre nas wszy
stkich czekaj.
Sylwia wiedziaa, o czym mwi pierwszego dnia, kiedy przyj
rzaa si wszystkim tym ludziom jadcym w przeciwnym kie
runku. Jak to ona nazwaa? aobny orszak". Zadanie polega
teraz na tym, aby przyjrze si ponownie temu orszakowi z lep
szym zrozumieniem rzeczy ni to, ktrym dysponujemy obecnie.
Po pierwsze nie wiem, czy twierdzenie Fedrusa, e jako
rwna si Tao, jest prawdziwe. Nie mog go sprawdzi, gdy
wyprowadzi je tylko z porwnania jednego mistycznego pojcia
z drugim. Z ca pewnoci sdzi, i te dwie kategorie s jed
noznaczne, ale by moe nie w peni rozumia, czym bya jako.
Lub te, co bardziej byo prawdopodobne, nie rozumia Tao. Na
pewno nie nalea do mdrcw. Za w tej ksice jest sporo
mdrych rad i byoby niele, gdyby wzi je pod uwag.
Myl take, e caa ta metafizyczna alpinistyka nie wniosa
absolutnie nic do lepszego zrozumienia ani jakoci, ani Tao. Nic
a nic.
Wiem, e brzmi to jak totalne odrzucenie caego dorobku jego
myli i pracy, ale tak nie jest. Myl, e sam zgodziby si z ta
kim orzeczeniem, gdy kady opis jakoci jest rodzajem definicji
i musi by niedostateczny. Sdz take, e mgby nawet powie
dzie, i stwierdzenia na temat jakoci, jakie poczyni w ich
niedostatecznoci byy gorsze od ich braku, gdy mogy by myl
nie wzite za prawd i opni w ten sposb zrozumienie jakoci.
Nie, nie uczyni nic dla jakoci ani dla Tao. Na tym, co
zrobi, skorzysta tylko rozum. Wskaza bowiem drog, na ktrej

243

rozum moe si rozwin przez wczenie elementw dotychczas


nieprzyswajalnych i z tego powodu uwaanych za irracjonalne.
Wierz, e to wanie przemona obecno takich irracjonalnych
elementw, daremnie pragncych przyswojenia, jest przyczyn
obecnej zej jakoci, chaosu i duchowego rozdarcia w dwudzie
stym wieku. Tym elementom bd chcia teraz powici uwag
w sposb na tyle uporzdkowany, na ile bdzie to moliwe.
Znajdujemy si teraz na stromym i botnistym zboczu, nie
dajcym nogom adnego oparcia. Chwytamy si gazi i krza
kw, aby nie zlecie na eb i szyj. Robi krok, zastanawiam
si, gdzie postawi drug nog, stawiam j i zastanawiam si
od pocztku nad nastpnym krokiem.
Wkrtce zarola staj si tak gste, e widz, i bez prze
cinania nie damy rady. Siadam, eby Chris mg wyj z mojego
plecaka maczet. Podaje mi j i wchodz w krzaki tnc i siekc
na odlew. Nie idzie mi to zbyt sprawnie. Po to, by zrobi jeden
krok, trzeba ci dwie lub trzy gazie. I moe to trwa przez
duszy jeszcze czas.
Pierwszym krokiem na ziemi prowadzcym od Fedrusowego twierdzenia, e Jako jest Budd" jest akceptacja,
e zaoenie to, jeli jest prawdziwe, stanowi moe racjonaln
podstaw dla poczenia trzech dotychczas rozdzielnych dzie
dzin ludzkiego dowiadczenia: religii, sztuki i nauki. Jeli mo
na wykaza, e jako jest centralnym pojciem w kadej z tych
dziedzin, a ponadto, e wystpuje ona pod jedn tylko postaci,
to wynika std, e owe trzy rozdzielne dziedziny maj podstaw
dla wzajemnego przenikania.
Zasada jakoci w sztuce bya ukazana dostatecznie szeroko
na przykadzie poszukiwania znaczenia jakoci w sztuce reto
ryki. Nie sdz, aby potrzebna bya tutaj jaka dalsza analiza.
Sztuka jest przedsiwziciem wysokiej jakoci. I nie ma tu nic
wicej do dodania. Lub te, gdyby si kto upiera przy bardziej
grnolotnych sformuowaniach: sztuka jest boskoci objawion
w dzieach czowieka. Zwizki odkryte przez Fedrusa ukazuj,
e obydwa te pozornie bardzo odlege od siebie stwierdzenia s
w istocie identyczne.
W dziedzinie religii racjonalny zwizek jakoci z boskoci
powinien by dokadniej ustalony i zrobi to pniej. Na razie
mona si tylko zaduma nad faktem, e w jzyku angielskim
sowa Budda i jako, God i Good maj te same korzenie.
W najbliszej przyszoci pragn skupi swoj uwag na
dziedzinie nauki, gdy ta wanie dziedzina potrzebuje najbar-

244

dziej ustalenia zwizkw, o ktrych mwimy. Powiedzonka, we


dug ktrych nauka i jej dziecko technika nie podlegaj
wartociowaniu (i ocenie jakoci) powinny trafi na mietnik.
To wanie owa wolno od wartociowania" ley u podstaw
miertelnej siy, na ktr zwrciem uwag ju na pocztku tej
chautauua. Mam zamiar zaj si t spraw jutro.
Przez reszt popoudnia ostrymi zygzakami schodzimy stro
mym stokiem coraz niej, przeskakujc poszarzae pnie zwalo
nych drzew.
Natrafiamy na urwisko i przemierzamy jego krawd w po
szukiwaniu cieki prowadzcej w d i w kocu znajdujemy
ciasn rozpadlin, ktr mona zej. Przechodzi ona w skalist
szczelin pen krzakw, kamieni, bota i korzeni wielkich
drzew, pijcych wod z maej rzeczki na jej dnie. Z oddali do
biega grzmot znacznie wikszej grskiej rzeki.
Przekraczamy j przy pomocy liny, ktrej nie prbujemy ze
sob zabra i przy biegncej nie opodal drodze znajdujemy in
nych obozowiczw, ktrzy podwo nas do miasta.
Do Bozeman przybywamy pno i jest ju ciemno. Zamiast
budzi DeWeese'w i prosi, aby nas zawieli do siebie, zatrzy
mujemy si w najlepszym hotelu w centrum miasteczka. Kilkoro
turystw wytrzeszcza na nas oczy. W swoim starym mundurze
wojskowym, z lask, dwudniowym zarostem i czarnym beretem
musz wyglda na jakiego kubaskiego rewolucjonist ze sta
rych, dobrych czasw, w samym rodku akcji.
W pokoju hotelowym zrzucamy wszystko bezadnie na pod
og. Wyrzucam do kosza na miecie kamyki, ktre powbijay
mi si w podeszwy w rwcym strumieniu, po czym ustawiam
buty przy oknie, aby wysychay powoli. Bez sowa zwalamy si
do ek.

22
Nastpnego ranka odwieeni opucilimy i hotel, poegna
limy si z DeWeese'ami i znalelimy si na otwartej, prawie
pustej drodze prowadzcej z Bozeman na zachd. DeWeese'owie
chcieli, abymy zostali, ale uparta ch jazdy na zachd i kon
tynuowania rozmyla wzia gr. Chciabym dzisiaj opowie
dzie o czowieku, o ktrym Fedrus nigdy nie sysza, a ktrego
prace przestudiowaem, starannie przygotowujc si do tej
chautauua. Inaczej ni Fedrus, w wieku trzydziestu piciu lat
by on ju midzynarodow saw, w powszechnej opinii naj
wybitniejszym naukowcem swojego pokolenia" tak okrela
go Bertrand Russell. Astronom, fizyk, matematyk i filozof rw
noczenie. Nazywa si Jules Henri Poincare.
Zawsze wydawao mi si niewiarygodne i zreszt nadal tak
mi si wydaje, e Fedrus mg istotnie wybra si w swoj po
dr drog nigdy jeszcze przez nikogo nie uczszczan. Kto,
gdzie, kiedy musia myle podobnie jak on; i byo wielce pra
wdopodobne, e jako przecitny badacz powtarza Fedrus pod
stawowe prawdy jakiego znanego ju systemu filozoficznego,
zapoznania si z ktrym nie zada sobie trudu.
Spdziem przeszo rok w poszukiwaniu takich prawd po
wtrzonych, czytajc dug i czasem uciliw histori filozofii.
Zapoznawanie si z histori filozofii, w taki wanie sposb,
byo fascynujce samo w sobie, a w trakcie tych studiw wy
darzyo si co, o czym dotychczas nie wiem co myle. W prze
ciwstawnych sobie z zaoenia systemach filozoficznych znajdo
waem bardzo bliskie podobiestwo z tym, co gosi Fedrus,
z niewielkimi tylko rnicami. Za kadym razem, kiedy wyda
wao mi si, e ju ustaliem, kogo w istocie rzeczy powtarza,
okazywao si, e wanie z powodu tych niewielkich rnic po
da w cakowicie innym kierunku. I tak na przykad Hegel,
ktrego wspomniaem ju wczeniej, odrzuca hinduistyczne sy-

246

stemy filozofii jako nie majce z filozofi nic wsplnego. Fedrus


natomiast zdawa si je asymilowa bd te by przez nie zasy
milowanym. Nie byo w kadym razie pomidzy nimi adnego
poczucia sprzecznoci.
W kocu dotarem do Poincarego. I tutaj te byo nieco pow
trze, ale w poczeniu z innym jeszcze fenomenem. Fedrus
kroczy dug i mczc drog ku najwikszym abstrakcjom
i przerywa podr w momencie, kiedy zacz ju rozwaa zej
cie na d. Poincare zaczyna od najbardziej elementarnych
prawd naukowych, zmierza ku grze, ku tym samym abstra
kcjom i rwnie zatrzymuje si w czasie tej drogi. Obydwie
cieki urywaj si w tym samym miejscu! Obydwie cz si
dokadnie w jeden i ten sam szlak. Kiedy ycie upywa w cieniu
obkania, pojawienie si drugiego, podobnie mylcego i dzia
ajcego umysu jest wydarzeniem bliskim bogosawiestwu.
Jak odkrycie ladw stp na piasku przez Robinsona Crusoe.
Poincare y w latach 1854 - 1912 i by profesorem Uniwer
sytetu w Paryu. Jego broda i pince-nez przypominay o dziesi
lat tylko modszego Henri Toulouse-Lautreca, yjcego w Pary
u w tym samym czasie.
Za ycia Poincarego rozpocz si niepokojco gboki kryzys
nauk cisych u samych ich podstaw. Przez lata cae prawdy
naukowe pozostaway poza wszelkimi wtpliwociami; logika na
uki bya niepodwaalna i zakadano, e jeli naukowcy czasami
si mylili, dziao si to za przyczyn bdnego zastosowania re
gu. Zadaniem nauki byo po prostu cyzelowanie szczegw zna
nych ju rozwiza. To prawda, wystpoway nadal fenomeny
nie wyjanione, jak radioaktywno, rozchodzenie si wiata
w eterze i szczeglne relacje si magnetycznych w stosunku do
elektrycznych; jeli jednak dotychczasowy rozwj wydarze mia
by jakkolwiek wskazwk, to i te problemy musiayby by
w kocu rozwizane. Nikt chyba nie mg przypuszcza, e
w cigu kilku tylko dziesicioleci zniknie absolutna przestrze,
absolutny czas, absolutna materia, a nawet absolutna wielko,
e klasyczna fizyka, ta ostoja nauk od stuleci, stanie si przy
bliona", e ludzko dowie si od najtrzewiejszych i najbardziej
szanowanych astronomw, i patrzc dostatecznie dugo przez
dostatecznie siln lunet, mona zobaczy ty wasnej gowy!
Tylko bardzo niewielu rozumiao podstawy wiatoburczej
teorii wzgldnoci. Najwybitniejszy matematyk swego czasu,
Poincare, by jednym z nich.
W swoich Podstawach nauki wyjania, e przyczyn obecnego
kryzysu naleao szuka w odlegej przeszoci. Przez dugi czas
usiowano na prno udowodni pity aksjomat Euklidesa; te

247

wanie usiowania day pocztek kryzysowi. Aksjomat ten, we


dug ktrego przez dany punkt przechodzi jedna i tylko jedna
linia rwnolega do danej linii prostej, poznajemy zazwyczaj ju
na lekcjach geometrii w szkole redniej. Jest on jednym z ka
mieni wgielnych, na ktrych opiera si caa struktura mate
matyki i geometrii.
Wszystkie inne aksjomaty zdaway si by na tyle oczywiste,
e ich nie kwestionowano. Ten by wyjtkiem. Nie mona jednak
obej si bez niego, nie poniechawszy jednoczenie wielkich
obszarw matematyki, a nikt nie potrafi sprowadzi go do for
my bardziej elementarnej. Trudno byo sobie wyobrazi ogrom
wysiku strawionego w pogoni za t chimeryczn nadziej
pisa Poincare.
W pocztkach dziewitnastego wieku, i prawie rwnoczenie,
dwaj ludzie, Wgier i Rosjanin, Bolayi i obaczewski ustalili
niezbicie, e udowodnienie pitego aksjomatu Euklidesa jest
niemoliwe. Uczynili to wykazujc, e jeli byby jaki sposb
sprowadzenia tego aksjomatu do postaci bardziej oczywistej, to
rwnoznaczne byoby to z jego odwrceniem i pojawieniem si
w geometrii logicznych sprzecznoci. Po czym przyjli odwrot
no aksjomatu Euklidesa.
obaczewski zakada na pocztku, e przez dany punkt
przej mog dwie linie rwnolege do danej prostej, zachowujc
przy tym wszystkie pozostae aksjomaty Euklidesa. W oparciu
o tak hipotez wyprowadza cay szereg wzajemnie niesprzecznych konstrukcji teoretycznych, z ktrych buduje geometri
o bezbdnej i w niczym nie ustpujcej geometrii Euklidesa
logice.
Tak wic poprzez wykazanie braku sprzecznoci udowadnia
on, e pity aksjomat nie daje si zredukowa do prostych aksjo
matw.
To psychologiczne konsekwencje pojawienia si tego dowodu,
a nie on sam, okazay si w najwyszym stopniu niepokojce
i wkrtce przesoniy nie tylko swoj przyczyn, ale niemal
wszystko inne w matematyce. Matematyka, kamie wgielny
w nauce, sama staa si nagle niepewna.
Mielimy zatem teraz dwie sprzeczne wizje niepodwaalnych
prawd naukowych, prawdziwych dla wszystkich, niezalenie od
ich wieku i osobistych preferencji.
Taka bya podstawa kryzysu, ktry zniszczy samozadowo
lenie nauki Zotego Wieku. Skd mamy wiedzie, ktra z tych
geometrii jest waciwa? Jeeli nie ma sposobu rozrnienia po
midzy nimi, to wynikiem jest matematyka dopuszczajca lo
giczne sprzecznoci. Ale taka matematyka po prostu przestaje
248

by matematyk. Ostatecznym wynikiem nie-Euklidesowych


geometrii jest nic innego, jak magiczne czary-mary, dla uznania
ktrych niepotrzebne jest nic poza czyst wiar.
I, rzecz jasna, skoro raz drzwi zostay otwarte, trudno byo
oczekiwa, e liczba sprzecznych ze sob niepodwaalnych sy
stemw naukowych pozostanie ograniczona do dwch. Pewien
Niemiec, nazwiskiem Riemann, wystpi z wasnym, niepodwa
alnym
stemem geometrii, wyrzucajc za burt nie tylko pity
aksjomat Euklidesa, ale rwnie pierwszy, wedug ktrego po
midzy dwoma punktami mona przeprowadzi tylko jedn li
ni. Take tym razem nowy system jest wewntrznie spjny,
pozostaje natomiast w sprzecznoci z systemami obaczewskiego i Euklidesa.
Opis wiata, w ktrym yjemy, wedug geometrii Riemanna
najbliszy jest teorii wzgldnoci.
W Three Forks droga wchodzi w ciasny wwz pomidzy
tobiaymi skaami, mijajc pieczary Lewisa i Clarka. Na
wschd od Butte wspinamy si po dugim i ostrym wzniesieniu,
przekraczamy kontynentalny dzia wodny i zjedamy w dolin.
Pniej mijamy wielkie kominy huty Anaconda, zjedamy do
miasta o tej samej nazwie i znajdujemy restauracj, gdzie mo
na dosta stek i kaw. Znw jedziemy w gr dugim wzniesie
niem, prowadzcym do lecego wrd sosen jeziora i mijamy
kilku rybakw spuszczajcych d na wod. Wiatr zaczyna
dmucha przez sosny, a z pooenia soca widz, e ranek ju
prawie min.
Przejedamy przez Phillipsburg i jedziemy dalej pord
otwartych k doliny. Wiatr czoowy jest teraz bardziej porywi
sty i zwalniamy do osiemdziesitki, aby troch osabi pd po
wietrza. Jedziemy przez Maxville i kiedy docieramy do Hall,
czujemy potrzeb maej przerwy.
Natrafiamy na przydrony koci i zatrzymujemy si na jego
dziedzicu. Zimny wiatr wieje tutaj mocno, ale soce grzeje nie
gorzej, zdejmujemy kurtki i kaski, i dla odpoczynku kadziemy
si na trawie po zawietrznej stronie kocioa. Wok ani ywego
ducha, pustka i piknie. Gry lub choby wzgrza w oddali to
przestrze i oddech. Chris zasania twarz kurtk i prbuje spa.
Bez Sutherlandw wszystko jest teraz inaczej smtnie.
Jeli pozwolicie, wrc teraz do chautauqua aby ten smtek
odegna.
Dla znalezienia odpowiedzi na pytanie, czym jest prawda
w matematyce twierdzi Poincare powinnimy przede
wszystkim uwiadomi sobie charakter aksjomatw geometry-

249

cznych. Czy s one syntetycznymi osdami a priori, jak utrzy


mywa Kant? To znaczy, czy istniej one w charakterze trwaego
skadnika ludzkiej wiadomoci, niezalenie od dowiadczenia
i przez to dowiadczenie wykreowane? Poincare by odmiennego
zdania. Gdyby tak bowiem byo, narzucayby si nam one z tak
si, e nie bylibymy w stanie spodzi koncepcji przeciwstaw
nych ani wyposay ich w teoretyczn fasad. Sowem nie by
oby szans na powstanie nie-Euklidesowej geometrii.
Czy powinnimy zatem domniemywa, e twierdzenia geo
metrii s prawami dowiadczalnie sprawdzalnymi? Poincare by
odmiennego zdania rwnie w tym przypadku. Gdyby tak byo,
stanowiyby przedmiot ustawicznych zmian i rewizji w oparciu
o nowe, pozyskane w wyniku dowiadcze dane. To za zdawao
si zaprzecza samej naturze geometrii.
Poincare doszed do wniosku, e aksjomaty geometrii s umo
wami, za wyborem tej lub innej umowy spord wielu moli
wych kieruj fakty dowiadczalne; wybr ten pozostaje jednak
wolny i podlega tylko jednemu ograniczeniu umowa nie moe
by wewntrznie sprzeczna. Aksjomaty mog zatem pozosta ca
kowicie prawdziwe nawet wwczas, gdy wywodzce si z do
wiadcze prawida maj tylko przybliony charakter. Aksjoma
ty geometrii, innymi sowy, s tylko ukrytymi definicjami.
Rozprawiwszy si z natur aksjomatw powrci do pytania,
ktra geometria jest prawdziwa Euklidesa czy Riemanna?
Jego odpowied brzmiaa: takie pytanie jest bez sensu.
Rwnie dobrze mona pyta, czy system metryczny jest pra
wdziwy, a miara wedug funtw czy okci faszywa; czy wsp
rzdne kartezjaskie s prawdziwe, a biegunowe faszywe? Jed
na geometria nie moe by bardziej prawdziwa ni inna; moe
by tylko wygodniejsza w stosowaniu. Cech geometrii s jej
zalety, a nie prawdziwo.
Nastpnie Poincare wykaza umowny charakter innych poj
naukowych, takich jak przestrze i czas, stwierdzajc, e nie
istnieje jaki jeden, jedyny sposb mierzenia tych wielkoci,
prawdziwszy od innych, za sposb oglnie przyjty jest tylko
bardziej dogodny.
Nasze pojcia czasu i przestrzeni s te definicjami, ktre wy
bralimy dla ich dogodnoci. S wygodne w rozpatrywaniu faktw.
Tak kracowe pojmowanie najbardziej zasadniczych poj
naukowych nie jest jednak kompletne. Tajemnica czasu i prze
strzeni moe sta si bardziej zrozumiaa dziki temu wyja
nieniu, ale ciar utrzymania porzdku wiata przesuwa si
teraz ku faktowi. Ale czym s fakty?
Poincare podda t kwesti krytycznej analizie. Ktre to fa-

250

kty zamierzamy obserwowa? pyta. Jest ich nieskoczenie


wiele. Dokonanie naukowych odkry w wyniku bezkrytycznej
ich obserwacji jest rwnie mao prawdopodobne, jak wystukanie
Ojcze nasz przez map posadzon do maszyny do pisania.
To samo dotyczy hipotez. Ktre hipotezy? Poincare pisa:
Jeeli jakie zjawisko dopuszcza pene mechanistyczne wyja
nienie, dopuszczalna jest rwnie nieskoczona ilo innych wy
janie, ktre rwnie dobrze zdadz spraw z wykrytych w trak
cie dowiadczenia jego istotnych cech". Tak samo brzmiao
stwierdzenie Fedrusa poczynione w laboratorium, postawio ono
na porzdku dziennym spraw, ktra doprowadzia go do usu
nicia z uniwersytetu.
Gdyby naukowiec mia do dyspozycji nieograniczon ilo
czasu, mwi Poincare, trzeba by byo mu tylko przykaza:
Patrz i zakonotuj dobrze", ale poniewa nie ma czasu na ogl
danie wszystkiego, a poza tym lepiej jest nie widzie le, trzeba
dokona wyboru.
Poincare ustali pewne reguy: istnieje hierarchia faktw.
Najcenniejsze s fakty najprostsze. Te, ktre wystpuj cz
sto, s bardziej przydatne od innych, majcych mae szanse na
ponowne pojawienie si. Biolodzy na przykad mieliby kopot
ze zbudowaniem swojej gazi wiedzy, gdyby zamiast gatunkw
wystpoway tylko jednostki lub gdyby dziedziczno nie powo
dowaa podobiestwa dzieci do rodzicw.
Ktre fakty wykazuj prawdopodobiestwo ponownego wy
stpowania? Fakty najprostsze. Jak je wszake rozpozna? Wy
bierzcie te, ktre wygldaj na najprostsze. Albo ich prostota
jest prawdziwa, albo elementy komplikacji s nie do wykrycia.
W pierwszym przypadku mamy szanse napotka taki prosty
fakt ponownie albo jako odrbne wydarzenie, albo jako element
bardziej zoonego wydarzenia. Take w drugim przypadku jest
niemae prawdopodobiestwo powtrnego wystpienia, gdy na
tura nieprzypadkowo takie wydarzenia sprowadza.
Gdzie moemy znale najprostszy fakt? Naukowcy poszu
kiwali go na dwch przeciwnych kracach w nieskoczonej
wielkoci i w nieskoczonej maoci. Biolodzy na przykad skon
ni byli instynktownie do wikszego zainteresowania komrk
ni caym zwierzciem; a od czasu Poincarego uznali moleku
proteiny za ciekawsz od komrki. Wyniki potwierdziy mdro
takiego podejcia, gdy komrki i molekuy nalece do rnych
organizmw wykazay wicej podobiestw, ni ujawniono ich
w samych tych organizmach.
Jak wic wybra interesujcy fakt, taki, ktry bdzie si
wci powtarza? Wybr faktw jest metod trzeba wic naj251

pierw zaj si jej stworzeniem i wiele trzeba byo wymyli,


gdy adna nie narzucaa si sama. Najlepiej rozpocz jest od
faktw wystpujcych regularnie, ale kiedy ustalona ju zosta
nie pozostajca poza wszelkimi wtpliwociami prawidowo,
potwierdzajce j fakty trac swoj atrakcyjno, gdy nie ucz
nas ju niczego nowego. Wwczas wany staje si wyjtek. Szu
kamy odmiennoci zamiast podobiestw, wybieramy zrnico
wania najwyraniejsze jako najbardziej dosadne i pouczajce.
Poszukujemy zatem przypadkw, w ktrych dana prawido
wo ma niewielkie szanse na sprawdzenie si; odchodzc do
statecznie daleko w przestrzeni lub w czasie, moemy stwier
dzi, e nasze zwyke reguy wywrcone zostay do gry nogami,
co z kolei moe umoliwi nam lepsze dostrzeenie drobnych
zmian, nastpujcych bliej nas. Powinnimy poszukiwa jed
nak nie tyle podobiestw i rnic, ile rozpoznawa bliskie sobie
cechy ukryte pod pozornymi rnicami. Reguy zdaj si poczt
kowo niezgodne ze sob, jednak uwaniejsze spojrzenie ujawnia
na og, e przypominaj jedna drug; rne w treci, podobne
s jednak w formie i porzdku czci, z ktrych si skadaj.
Kiedy patrzymy na nie z tego punktu widzenia, rosn w oczach,
jakby miay ogarn wszystko. Warto faktw ukadajcych
si w wiksz cao polega na tym, i ukazuj one t cao
jako wierne odzwierciedlenie innych znanych caoci.
Naukowiec nie pozostawia wyboru faktw przypadkowi
tak brzmiaa konkluzja Poincarego. Dy do kondensacji do
wiadczenia i myli, i dlatego cienki podrcznik fizyki obejmuje
tak wiele znanych faktw dowiadczalnych, a jeszcze tysic
krotnie wicej faktw moliwych, ktrych przebieg moemy
z gry przewidzie.
Nastpnie Poincare przedstawi proces odkrywania faktw.
Po oglnym opisie sposobw, jakimi naukowcy dochodz do fak
tw i teorii, zawzi spraw do wasnego dowiadczenia, wi
cego si z odkryciem funkcji matematycznych, ktre day po
cztek jego sawie.
Przez pitnacie dni opowiada, stara si udowodni, e ta
kie funkcje nie istniej. Codziennie zasiada przy biurku na
godzin lub dwie, wyprbowujc wiele kombinacji bez ad
nych rezultatw.
A w kocu pewnego wieczoru, wbrew zwyczajowi, napi si
czarnej kawy i nie mg usn. Pomysy pojawiay si tumnie.
Czu wyranie, jak zderzaj si ze sob, szukajc miejsca
i w kocu cz si w pary stabilnych kombinacji.
Rano musia ju tylko zanotowa wyniki. Fala krystalizacji
przetoczya si.
252

Opisa, jak podczas dugiej fali krystalizacji, opierajc si na


analogiach do istniejcych funkcji matematycznych, doszed do
tego, co pniej nazwa szeregiem Theta-Fuchsowskim". Opuci
Caen, w ktrym mieszka i uda si na wypraw geologiczn.
Odmiana podry sprawia, i zapomnia o matematyce. Przy
wsiadaniu do autobusu, w momencie kiedy stawia nog na stop
niu, spyno na niego, niczym w poprzednim toku myli, nie
zapowiadane olnienie. Zrozumia, e przeksztacenia, ktre za
stosowa dla zdefiniowania fuchsowskich funkcji, s identyczne
z wystpujcymi w geometrii nie-Euklidesowej. Nie sprawdzi
tej idei i prowadzi rozmowy w autobusie na inny temat, doznajc
jednak rwnoczenie cakowitej pewnoci swojego odkrycia.
Sprawdzi je pniej, kiedy czas mu na to pozwoli.
Nastpnego odkrycia dokona spacerujc pod nadmorskim ur
wiskiem. Dozna go w taki sam sposb, w nagym przebysku
i z tym samym niezachwianym poczuciem pewnoci. Jeszcze in
nego dokona spacerujc ulic. Niektrzy dopatrywali si w tym
dziaania tajemnych mocy geniuszu, ale Poincare nie zadowala
si tak tanioch. Stara si wejrze gbiej w to, co si zdarzyo.
Matematyka mwi opiera si wycznie na stosowa
niu regu, co zreszt dotyczy rwnie nauki. Nie polega ona na
przeprowadzaniu moliwie najwikszej iloci kombinacji wedug
ustalonych prawide. Taki tryb postpowania doprowadziby do
otrzymania zbyt wielu kombinacji, w tym rwnie bezuytecz
nych lub nieporcznych do dalszego wykorzystania. Waciwa
praca wynalazcy sprowadza si do dokonania wyboru przydat
nych kombinacji spord wielu moliwych, a to dla zaoszcz
dzenia wysiku potrzebnego na ich przeprowadzenie, za zasa
dy, jakie powinny przywieca takiemu wyborowi, s niezmier
nie subtelne. Dokadne ich okrelenie jest prawie niemoliwe
i poddaj si one atwiej wyczuciu ni formuowaniu.
Poincare postawi nastpnie hipotez, wedug ktrej wybr
w odbywa si na poziomie wysublimowanego ja", bdcego
pojciem odpowiadajcym dokadnie temu, co Fedrus nazywa
wiadomoci przedintelektualn. Wysublimowane ja twier
dzi Poincare dostrzega wielk ilo moliwych rozwiza
okrelonego problemu, ale tylko te, ktre s interesujce, prze
dostaj si do wiadomoci. Rozwizania matematyczne wybie
rane s przez wysublimowane ja dla ich matematycznej urody,
dla harmonii liczb i form i geometrycznej elegancji. Udziaem
wszystkich matematykw s najprawdziwsze emocje estetyczne
mwi Poincare tak jednak dalece niezrozumiae dla pro
fanw, i przyjmowane s z rozbawieniem. Lecz wanie har
monia i pikno stanowi sedno owego procesu.

253

Poincare nie pozostawi adnych wtpliwoci co do tego, e


nie mia na myli piknoci romantycznej, przemawiajcej do
zmysw, piknoci zewntrznej. Mia na myli klasyczne pikno
harmonijnego porzdku czci skadajcych si w cao, pikno,
ktre czysta inteligencja moe rozpozna i ktre ley u podstaw
pikna romantycznego, bez ktrego ycie pozbawione adu
i skadu byoby przelotnym snem, nie do odrnienia od marze
sennych. To wanie denie ku szczeglnemu, klasycznemu
piknu i poczuciu harmonii kosmosu pozwala nam na wybranie
faktw, ktre t harmoni mog wzbogaci. Zwizki pomidzy
rzeczami, a nie fakty tworz uniwersaln harmoni i tylko ona
jest obiektywn rzeczywistoci.
Tym, co gwarantuje obiektywno wiata, w ktrym yjemy,
jest fakt, i dzielimy to ycie z innymi mylcymi istotami.
W drodze komunikowania si z innymi ludmi otrzymujemy od
nich gotowe, zharmonizowane prefabrykaty mylowe. Wiemy,
e nie s to nasze wasne twory, ale tym niemniej uznajemy
je, wanie dla ich harmonii, wiedzc, e pochodz od istot roz
sdnie mylcych, takich, jak my sami. A skoro prefabrykaty
te zdaj si przystawa do naszych dozna zmysowych, sdzi
my, i owe rozsdne istoty widziay to samo, co my; std wiemy,
e nie by to sen. Ta harmonia lub jako, jeli wolicie, jest
jedyn podstaw jedynej rzeczywistoci, ktrej poznanie byo
kiedykolwiek naszym udziaem.
Wspczeni Poincarego odrzucali tez o preselekcji faktw
w obawie, i jej przyjcie rwnoznaczne bdzie z pozbawieniem
metody naukowej jej wiarygodnoci. Zakadali, e preselekcja
faktw oznacza, i prawd jest cokolwiek nam si podoba i na
dali tej koncepcji etykietk konwencjonalizmu. Zawzicie nie
dopuszczali do siebie myli, e ich wasna zasada obiektywnoci
sama nie naleaa do sprawdzalnych faktw i z tego powodu,
wedug ich wasnych kryteriw, powinna bya by zawieszona
na koku.
Bronili si w przekonaniu, e jeli ulegn, caa filozoficzna
podstawa nauk legnie w gruzach. Poincare nie wskazywa ad
nego wyjcia z tego lepego zauka. Zbyt ma jeszcze przeby
odlego na metafizycznym szlaku, aby znale rozwizanie.
Zaniedba take wyjani, e selekcja faktw przed rozpoczciem
ich obserwacji jest rwnoznaczna z wyborem czegokolwiek, co
nam si podoba tylko i wycznie w metafizycznym systemie
mylenia podmiot-przedmiot!
Wraz z wkroczeniem na scen jakoci jako trzeciego pojcia
metafizycznego, preselekcja faktw traci swj arbitralny chara
kter. Zamiast bowiem opiera si na subiektywnym, arbitralnym

254

co komu si podoba, opiera si na jakoci, ktra sama jest rze


czywistoci, a lepy zauek przeksztaca si w otwart drog.
Wygldao na to, e Fedrus pracowa nad jak ukadank
i z powodu braku czasu jedn krawd zostawi cakiem niedo
koczon.
Poincare pracowa nad swoj wasn ukadank. Jego osd,
wedug ktrego uczony selekcjonuje fakty, hipotezy i aksjomaty
wycznie, aby dy do harmonii, pozostawia jeden z jej brze
gw rwnie w stanie rozsypki. Prba narzucenia wiatu na
ukowemu przekonania, e rdem naukowego poznania jest po
prostu subiektywna, poddajca si nastrojom harmonia, moga
oznacza wprawdzie rozwizanie problemw epistemologii, ale
nieuporzdkowanie krawdzi na jej styku z metafizyk powo
dowao, e taka epistemologia bya nie do przyjcia.
Wiemy jednak z metafizycznych rozwaa Fedrusa, e har
monia, o ktrej mwi Poincare, nie jest subiektywna. Jest ona
rdem podmiotw i przedmiotw, istniejc w przesdzonym
zwizku z nimi. Nie jest spraw kaprysu, jest bowiem si, ktra
kaprysowi si przeciwstawia, zasad porzdkujc wszelkie na
ukowe i matematyczne mylenie, zasad, ktra niweczy kapryno i bez ktrej adna naukowa myl nie moe si rozwija.
zy zrozumienia i poznania wypeniy mi oczy, kiedy odkryem,
jak dokadnie to, co w sposb niepeny i niedokoczony mwili
o harmonii Fedrus i Poincare, ukada si w cao solidnego
gmachu myli, w ktrym odrbne jzyki nauki i sztuki wici
mogy zjednoczenie.
Stromocienne zbocza gr towarzysz nam w podry przez
ciasn i krt dolin biegnc a do Missoula. Wiatr od czoa
da mi si we znaki i jestem porzdnie zmczony. Chris dotyka
mojego ramienia i pokazuje du cian skaln z wymalowan
liter M. Kiwam gow. Widzielimy ju co takiego rano, wy
jedajc z Bozeman. Przypominam sobie, i kadego roku pier
wszoroczniacy ze wszystkich szk chodzili malowa takie litery.
Na stacji, gdzie nabieramy benzyny, zaczyna z nami rozma
wia czowiek przewocy w przyczepie dwa konie Appaloosa.
Wikszo koniarzy nie znosi motocyklistw, lecz ten do nich
nie naley i musz odpowiada na ca mas pyta. Chris nie
przestaje mnie namawia, ebymy podjechali do tego M, ale
ja widz ju std, e prowadzi tam stroma i wyboista szutrwka.
Z nasz maszyn stworzon dla dobrych drg i przy naszym
obcieniu nie zamierzam si w to bawi. Rozprostowujemy nogi
na chwil, robimy may spacer i bez wikszego entuzjazmu opu
szczamy Missoula w kierunku na Lolo Pass.

255

Pami przywouje teraz obraz tej samej drogi sprzed lat


szutrowej drogi okrcajcej si wok kadej skay i wijcej si
wok kadej fady terenu. Teraz zostaa wyprostowana i ma
agodne uki. Cay ruch, jaki nam dotychczas towarzyszy, skie
rowa si najwidoczniej na pnoc do Kalispell albo Coeur D'Alene, gdy na naszej drodze jest prawie pusto. Jedziemy na
poudniowy zachd i apiemy dodajcy nam animuszu wiatr
w plecy. Coraz czstsze zakrty pod gr sygnalizuj przecz.
Wszystko, co przypominao do tej pory wschd kraju, teraz
ju znikno, przynajmniej w mojej wyobrani. Deszcze przy
chodz tutaj znad Pacyfiku, a wszystkie rzeki i strumienie od
daj wod temu samemu oceanowi. Powinnimy tam dojecha
w cigu dwch trzech dni.
Na przeczy Lolo Pass znajdujemy restauracj i podamy
do niej, ustawiajc maszyn obok wysuonego Harleya. Z tyu
ma przywizany kosz wasnej roboty, a na liczniku szedziesit
tysicy kilometrw. Prawdziwy rajdowiec.
W rodku oberamy si pizz, popijajc mlekiem i wycho
dzimy zaraz po skoczeniu jedzenia. Niewiele ju zostao soca,
a szukanie campingu po ciemku nie jest ani atwe, ani przy
jemne. Po wyjciu z restauracji spotykamy rajdowca stojcego
z on przy ich maszynie. Witamy si z nimi. S z Missouri,
a po rozlunionej twarzy kobiety widz, e maj pikn podr.
Mielicie te ten cholerny wiatr w twarz w Missoula?
pyta mczyzna.
Tak, musia mie pidziesit albo szedziesit kilome
trw na godzin odpowiadam.
Co najmniej mwi mczyzna.
W krtkiej rozmowie na temat biwakowania ci od Harleya
narzekaj na zimno. Nigdy im si nie nio, e lato bdzie tak
zimne, nawet w grach. Musieli kupowa ciepe rzeczy i koce.
Nie powinno by zbyt zimno tej nocy pocieszam ich.
Jestemy na poziomie tylko tysica piciuset metrw.
Bdziemy nocowali gdzie blisko drogi mwi Chris,
wczajc si do rozmowy.
Na jednym z campingw?
Nie, po prostu gdzie przy drodze odpowiadam.
Nie zdradzaj adnych oznak chci przyczenia si do nas,
naciskam wic po chwili starter i odjedamy, machajc na po
egnanie.
Padajce na drog cienie drzew wyduyy si. Po dziesiciu
czy pitnastu kilometrach natrafiamy na skrzyowanie z drog
len i skrcamy.
Droga jest piaszczysta, prowadz wic maszyn na niskim
256

biegu i nogi mam wycignite, aby przeszkodzi wywrotce. Mi


jamy odgazienia od tej gwnej drogi lenej, ale si jej trzy
mam a do miejsca, w ktrym natrafiamy na kilka spychaczy.
Oznacza to wycink, zawracamy wic i skrcamy w jedn z bo
cznych drg. Nie ujechalimy jeszcze kilometra, gdy zwalony
pie drzewa zagradza nam dalsz jazd. No, niele! T drog
ju nikt nie bdzie jecha.
To jest to! mwi do Chrisa i chopak zsiada z ma
szyny. Znajdujemy si na zboczu, z ktrego jak okiem sign
wida nie przerwany niczym kobierzec lasu.
Chrisa rozsadza ch rozejrzenia si po okolicy, ale mnie si
marzy tylko odpoczynek.
Id sam prosz go.
Nie, chod ze mn.
Jestem zmczony jak pies, Chris. Rozejrzymy si jutro
rano.
Rozwizuj plecaki i rozkadam piwory na ziemi. Chris od
dala si. Wycigam si, a w rkach i nogach czuj ciar zm
czenia. Milczca, pikna puszcza...
Po pewnym czasie Chris wraca i oznajmia, e ma rozwol
nienie.
Oho powiedziaem wstajc. Czy musisz zmieni
bielizn?
Tak odpowiada zawstydzony.
W porzdku, czyste rzeczy s w tym worku z przodu
motocykla. Przebierz si, we mydo z torby przy siodle
i chodmy w d strumienia wypra twoje majtki.
Jest zaenowany ca t histori i chtnie przyjmuje pole
cenia.
Stok poniej drogi jest tak stromy, e zjedamy do stru
mienia na butach prdzej, ni zamierzalimy. Chris pokazuje
mi jakie kamienie znalezione w czasie mojego snu. Zapach
sosen jest tutaj bardzo silny. Robi si chodno; soce jest ju
bardzo nisko. Cisza, zmczenie i znianie si kuli sonecznej
wywouj poczucie nadchodzcej depresji, ale zachowuj to dla
siebie.
Chris wypra do czysta i wy swoje majtki. Tak wic po
chwili wspinamy si znow z powrotem na nasz drog. Ju po
kilku krokach ogarnia mnie jakie przykre uczucie, e przez
cae ycie nie robiem nic innego, tylko chodziem po drogach
penych przeszkd...
Tato?
Co takiego? pytam i widz, jak jaki may ptak unosi
si z drzewa naprzeciw nas.

257

Kim bd, kiedy dorosn?


Ptak znika za odlegym grzbietem gry. Nie wiem, co mu
powiedzie.
Bdziesz uczciwym czowiekiem mwi w kocu.
Ale jaki bd mia zawd?
Jakikolwiek.
Dlaczego si denerwujesz, gdy ci o to pytam?
Nie denerwuj si... Myl tylko... Nie wiem... Jestem
zbyt zmczony, eby zebra myli... W kocu to niewane, co
bdziesz robi.
Takie drogi, jak ta, maj to do siebie, e robi si coraz
wsze i wsze i w kocu gubi si zupenie.
Zauwaam pniej, e Chris pozostaje w tyle.
Soce zaszo ju za horyzontem i zaczyna nas ogarnia
zmrok. Wracamy len drog oddzielnie, wazimy do piworw
obok motocykla i usypiamy bez sowa.

23
Szklane drzwi! S tam, na kocu korytarza. Za nimi Chris,
a obok po jednej stronie jego modszy brat i po drugiej matka.
Chris opiera otwart do na szybie. Rozpoznaje mnie i macha
rk. Ja te mu kiwam rk i podchodz bliej drzwi.
Jak wielka cisza dokoa! Jak w filmie, w ktrym zawid
dwik.
Chris spoglda na matk i umiecha si. Widz, jak odpo
wiada mu umiechem skrywajcym smutek. Jest czym bardzo
zmartwiona, ale nie chce da tego po sobie pozna. Nie chce,
ebymy to widzieli.
I nagle spostrzegam, co to za drzwi. To wieko trumny
mojej trumny.
Waciwie nie tyle trumny, co sarkofagu. Le w ogromnym
grobie, umarem, a oni przyszli si ze mn poegna.
To adnie z ich strony, e chcieli tu przyj. Nic ich przecie
nie zmuszao i dlatego czuj wobec nich wdziczno.
Ale oto Chris robi ruch rk, chce, ebym otworzy szklane
wieko grobu. Widz, e chce ze mn mwi. By moe chce si
ode mnie dowiedzie, jak wyglda mier. Bardzo chc, pragn
mu to powiedzie. To mio, e przyszed tutaj i dawa mi znak
rk i chciabym mu powiedzie, e wcale nie jest tak le. Tylko
ta samotno jest przykra.
Wycigam rk, aby podnie wieko, ale mroczna, stojca
w cieniu posta gestem zakazuje mi go dotkn. Przytyka te
palec do niewidocznych warg. Umarym nie wolno mwi.
Ale oni chc, abym mwi. Jestem im jeszcze potrzebny! Czy
on tego nie widzi? Musi by tutaj jaka pomyka. Czy nie widzi,
e mnie potrzebuj? Bagalnie tumacz, e musz z nimi poroz
mawia. Nie zakoczylimy naszych spraw. Musz im wiele je
szcze przekaza. Ale posta z cienia nie zdradza nawet oznak,
e moje bagania dotary do jej uszu.
259

CHRIS krzycz przez zamknite wieko. SPOTKAMY


SI! Ciemna posta zblia si do mnie gronie, ale sysz gos
Chrisa... GDZIE? sabo i z wielkiej odlegoci!
Sysza mnie! Mroczna posta w rozwcieczeniu zakrywa
drzwi zason.
A wic nie na szczycie gry myl. Szczyt ju poza nami.
NA DNIE OCEANU! woam.
I nagle stoj zupenie samotnie pord opuszczonych ruin
miasta. S wszdzie wok mnie, jak okiem sign i sam musz
po nich bdzi.

24
Soce ju wzeszo.
Czuj si oszoomiony i w pierwszej chwili nie wiem, gdzie
jestem.
Jestemy na jakiej lenej drodze.
Zy sen. Znw te szklane drzwi.
Obok mnie lnicy chrom motocykla. Po chwili dostrzegam
sosny i Idaho dociera do mojej wiadomoci.
Drzwi i ta mroczna posta to tylko mara i sen.
Jestemy na lenej drodze penej przeszkd, w porzdku...
pikny dzie... krysztaowe powietrze... Och!... Jak wspaniale!
Zmierzamy do oceanu.
Znw przypomina mi si sen i zastanawiam si nad sowami:
Spotkamy si na dnie oceanu", ale sosny i soce s jednak
silniejsze od snw i zmartwienie odpywa. Stara, dobra rzeczy
wisto.
Wya ze piwora. Ubieram si spiesznie, bo jest zimno.
Chris jeszcze pi. Obchodz go naokoo, przeskakuj przez zwa
lony pie i id w gr drogi. Dla rozgrzewki przyspieszam i za
czynam szybko biec. Dobra, dobra, dobra, dobra, dobra. Sowo
towarzyszy biegowi. Kilka ptakw podnosi si ku socu sponad
pokrytego cieniem wzgrza i patrz za nimi, dopki nie znikaj
mi z oczu. Skrzypicy wir pod nogami. Dobra, dobra, dobra,
dobra, dobra. Jasnoty piasek w socu. Dobra, dobra, dobra.
Takie drogi cign si czasem kilometrami. Dobra, dobra, do
bra...
W kocu zaczyna mi brakowa oddechu. Droga idzie teraz
wyej i ponad lasem wzrok siga daleko.
Dobra.
Stale jeszcze sapic, schodz teraz w d szybkim krokiem.
wir skrzypi teraz ciszej i przygldam si rnym maym ro
linom i krzakom porastajcym porb.

261

Dotarem do motocykla i postanowiem spakowa wszystko


skadnie, nie tracc czasu. Jestem ju do tej czynnoci tak zapra
wiony, e odbywa si to niemal automatycznie. Na kocu pozosta
mi tylko jeszcze piwr Chrisa do spakowania. Podchodz do Chri
sa i zaczynam nim koysa, niezbyt gwatownie zreszt.
Wspaniay dzie! oznajmiam mu.
Zdezorientowany rozglda si naokoo. Wypeza i kiedy zwi
jam piwr, ubiera si pprzytomny jeszcze.
Za sweter i kurtk mwi. Bdzie zimno.
Robi tak, jak mu radz i pomau, na drugim biegu jedziemy
w d lenego traktu, do skrzyowania z drog asfaltow. Przed
skrtem ogldam si raz jeszcze za siebie. Niele. Cakiem przy
jemny zaktek. Wstga asfaltu wije si w d.
Duga chautauqua na dzisiaj. Przez ca podr wygldaem
tego momentu.
Drugi bieg, a potem trzeci. Nie za szybko na tych wiraach.
Wspaniae soce nad tymi lasami.
Co do chautauqua, to dotd stale byo co jakby zamglone,
pewien problem nie do koca wyjaniony. Mwiem pierwszego
dnia o dbaoci i zdaem sobie wtedy spraw, e nie bd mg
powiedzie na ten temat nic istotnego dopty, dopki jej we
wntrzny aspekt, jakim jest jako, nie bdzie w peni zrozu
miany. Sdz, e jest teraz niezbdne, aby powiza jako
z dbaoci, ukazujc, e jedna jest zewntrzn, a druga we
wntrzn stron tego samego zjawiska. Kto, kto dostrzega ja
ko i wyczuwa j podczas pracy, jest czowiekiem dbaym. Kto,
kto dba o to, co widzi i co robi, jest czowiekiem, ktremu nieobce
s pewne przymioty jakoci.
Tak wic jeli problem beznadziejnoci techniki spowodowa
ny jest brakiem dbaoci, zarwno przez jej wyznawcw, jak
i przeciwnikw, a ponadto jeeli dbao i jako s zewntrz
nym i wewntrznym aspektem tego samego zjawiska, to logi
cznym wnioskiem jest, i powodem owej beznadziejnoci jest
nic innego, jak brak uwiadomienia sobie, czym jest jako, za
rwno przez zwolennikw, jak i oponentw techniki. Szaleczy
pocig Fedrusa za racjonalnym, analitycznym, a wic technicz
nym znaczeniem sowa jako" by w istocie pogoni za roz
wizaniem caego problemu beznadziejnoci techniki. Tak przy
najmniej ja to odbieram.
Dlatego te zatrzymaem si i zwrciem uwag na klasyczno-romantyczny podzia, ktry jest podoem caego konfliktu
pomidzy humanistyk a technik. To z kolei wymagao jeszcze
jednego zwrotu w wyjanieniu znaczenia jakoci.
262

Znaczenia tego nie mona jednak zrozumie bez odwoania


si do metafizyki i jej zwizkw z codziennym yciem. To za
z kolei wymagao jeszcze jednego zwrotu w ogromn przestrze,
w ktrej te zwizki zachodz w przestrze rozumu. Tak
wic zajem si rozumem, nastpnie za metafizyk, skd wy
ruszyem ku jakoci, aby powrci znw do metafizyki i nauki.
Teraz zdam jeszcze niej, od nauki do techniki i myl,
e znalelimy si w kocu w tym miejscu, do ktrego chciaem
od pocztku dotrze.
Stykam si jednak obecnie z koncepcjami zmieniajcymi za
sadniczo nasz ogld rzeczy. Jako to Budda. Jako to rzeczy
wisto nauki. Jako to cel sztuki. Niezbdne jest umieszczenie
tych poj w pragmatycznym, przyziemnym kontekcie, a do
tego celu nie znajduj nic lepszego ni to, o czym opowiadaem
przez cay czas, to znaczy reperacja starego motocykla.
Droga na dnie wwozu nie przestaje wi si w d. Wok
nas liczne wysepki wiata sonecznego; soce wstao niedawno.
Silnik pracuje rwno w zimnym powietrzu pord grskich so
sen. Mijamy may znak, zapowiadajcy, e za dwa kilometry
moemy zje niadanie.
Godny jeste?! woam.
Tak! odkrzykuje Chris.
Wkrtce nastpna tablica, na niej domki, a pod spodem
strzaka wskazujca w lewo. Zwalniamy, skrcamy i jedziemy
drog gruntow a do miejsca, w ktrym stoi pod drzewami
kilka barakw z zacignitych pokostem bali. Stawiamy moto
cykl pod jednym z drzew, wyczam silnik i wchodzimy do re
stauracji. Drewniana podoga przyjemnie trzeszczy pod naszymi
cikimi butami. Siadamy przy stole nakrytym obrusem i za
mawiamy jajka, naleniki, syrop klonowy, mleko, kiebaski i sok
pomaraczowy. Zimny wiatr pobudzi w nas apetyt.
Chc napisa list do mamy oznajmia Chris.
To dobry znak. Id do recepcji, przynosz papeteri z wy
drukowan nazw schroniska i wrczam mu swoje piro. Ten
rzeki poranek doda rwnie jemu troch energii. Rozkada
przed sob papier, ujmuje mocno piro i przez chwil wpatruje
si w pust kartk.
Jaki dzisiaj mamy dzie? pyta.
Mwi mu jaki. Skin gow i zapisuje dat.
Widz nastpnie, e pisze Kochana Mamo". Patrzy na kar
tk papieru przed swoim nosem. Ale po chwili znw spoglda
na mnie.
Co mam napisa? pyta.
263

Umiecham si. Powinienem mu zada godzinne wypraco


wanie na opis jednej ze stron monety. Czasami wyobraam so
bie, e jest studentem, ale nie widz go jako studenta retoryki.
Przerywa nam podanie na st nalenikw i proponuj,aby
odoy na bok pisanie listu. Obiecuj pomc mu po jedzeniu.
Po niadaniu zapalam sobie papierosa i czuj odek. Jest
przeadowany gorcymi plackami, jajami i czego tam jeszcze
nie byo. Wygldam przez okno, na gruncie pod sosnami za
uwaam gr wiata sonecznego i cienia.
Chris wraca do pisania.
Pom mi wic teraz prosi.
W porzdku odpowiadam. Mwi mu te, e taki ko
pot miewa si bardzo czsto. Blokada myli wystpuje zazwyczaj
wtedy, kiedy chce si zrobi zbyt wiele rzeczy naraz. Nie trzeba
si zmusza do tego, aby sowa zaczy pyn, gdy prowadzi
to tylko do jeszcze wikszego zahamowania. Naley natomiast
posegregowa wszystko, ustali, co chcesz zrobi najpierw i robi
wszystko po kolei, a nie wszystko naraz. Bo teraz mylisz za
rwno o tym, co w ogle napisa i o tym, co napisa najpierw.
A to jest zbyt trudne.
Zrb zatem list spraw, o ktrych w ogle chcesz pisa.
A dopiero potem ustal waciw kolejno.
Jakich na przykad spraw? pyta.
A o czym waciwie chcesz mamie powiedzie?
O podry.
Ale co o podry?
Zastanawia si przez moment.
O grach, na ktre si wspinalimy.
W porzdku, zanotuj to mwi.
Notuje.
I widz, jak zaraz potem notuje co jeszcze, i co jeszcze,
podczas kiedy kocz papierosa i dopijam kaw. Wypenia tak
trzy strony sam tylko list spraw, o ktrych ma zamiar pisa.
Schowaj
to proponuj popracujemy
nad
tym
pniej.
Nie zmieci mi si to w jednym licie narzeka.
Nachmurzy si, kiedy usysza mj miech. Dodaj wic:
Wybierz po prostu najciekawsze sprawy.
Wychodzimy na zewntrz i dosiadamy znw naszego rumaka.
Jedziemy znw drog poprzez wwz. Stae wytracenie wy
sokoci daje si odczu uciskiem w uszach. Jest coraz cieplej,
a powietrze robi si gstsze. To ju poegnanie wysokich gr,
w ktrych przebywalimy mniej lub wicej od samego Miles
City.
264

Zahamowanie. O tym chc mwi dzisiaj.


Przypominacie sobie prawdopodobnie, e gdy wyjedalimy
z Miles City, mwiem o tym, jak metod naukowej analizy
mona zastosowa przy reperacji motocykla, badajc szereg
przyczyn i skutkw oraz przez zastosowanie metody ekspery
mentalnej dla identyfikacji tych szeregw. Celem tego wywodu
byo wwczas wyjanienie, co rozumiem pod terminem klasycz
nego racjonalizmu.
Teraz natomiast pragn wykaza, jak dalece ten klasyczny
wzr racjonalnoci moe by ulepszony, rozwinity i bardziej
skuteczny dziki formalnemu uznaniu jakoci jako jednego z je
go elementw. Zanim to uczyni, powinienem jednake zaj
si pewnymi negatywnymi aspektami tradycjonalnego utrzyma
nia motocykla, aby jasno ukaza miejsca, w ktrych wystpuj
problemy.
Pierwszy to zahamowanie, blokada mylowa, towarzyszca
blokadzie fizycznej i wystpujca w chwili, gdy nad czym si
pracuje. Taka sama, na jak natrafi Chris. I tak na przykad
ruba bocznej pokrywy nie daje si odkrci. Zagldasz do pod
rcznika, eby zobaczy, czy moe by jaki szczeglny powd
zablokowania si ruby, ale nie znajdujesz nic poza zdaniem
Zdejmij pyt bocznej pokrywy" wypowiedzianym w tym fan
tastycznie lakonicznym stylu instrukcji technicznych, nigdy nie
zawierajcych wiadomoci, ktrych szukasz. Nie przeoczye
przy tym niczego, co w toku ju wykonanej pracy mogo przy
czyni si do unieruchomienia ruby.
Jeli jeste dowiadczony, wpucisz prawdopodobnie par
kropli jekiego pynu dla polunienia zardzewiaego gwintu i za
stosujesz rubokrt udarowy. Przypumy jednak, e jeste nie
dowiadczony i chwycisz rubokrt w kleszcze, eby krci ile
tylko si starczy, czyli zastosujesz sposb, ktry ci kiedy pomg
jednak tym razem nie przyniesie on ci nic poza zniszczeniem
ruby.
Twoje myli wybiegy ju naprzd do tego, co bdziesz musia
zrobi po zdjciu pokrywy i dlatego trzeba troch czasu, aby
sobie uprzytomni, e ta maa irytacja z powodu ruby nie jest
ani maa, ani irytacj tylko. Jeste zablokowany. Zahamowany
na dobre. Wykoczony. Za jednym zamachem caa dalsza na
prawa staa si niemoliwa.
Nie jest to bynajmniej przypadek w technice odosobniony.
Przeciwnie, tak scenk zobaczy mona bardzo czsto. Zwyka
blokada po prostu. W tradycyjnym oporzdzaniu motocykla jest
to moment najgorszy ze wszystkich, tak okropny, e lepiej za
wczasu o nim nie myle.

265

adna ksika tu nie pomoe. Ani solidnie wyszkolony


umys. Niepotrzebne s naukowe eksperymenty, aby stwierdzi,
gdzie ley bd. Jest on oczywisty. To, czego potrzebujesz, to
pomys, jak wycign zniszczon rub z pokrywy, a pomysu
nie osiga si metodami naukowymi. Dopiero wtedy, gdy poja
wi si pomysy, jest czas na stosowanie metody naukowej.
Oto zerowy moment wiadomoci. Blokada. adnego wyjcia.
Wszystko na nic. Kaput. Nadszarpnicie poczucia wasnej war
toci. Tracisz czas. Nie znasz si na rzeczy. Sam nie wiesz, co
robisz. Powiniene si wstydzi samego siebie. Powiniene za
prowadzi maszyn do prawdziwego mechanika, ktry ma po
jcie o tych sprawach.
Jest rzecz naturaln, e w tym miejscu pojawia si pod
szyta strachem zo, sprawiajca, e masz ochot zabra si
do roboty z motkiem i przecinakiem, by odci pokryw albo
rozwali j motem do tuczenia kamieni.
Zastanawiasz si, co wybra i im duej si zastanawiasz,
tym wiksz masz ochot wyprowadzi motor na odpowiednio
wysoki most i spuci go stamtd w d. Jako ywo, to oburza
jce, e maleki rowek ebka ruby moe doprowadzi do takiej
klski.
Stoisz w obliczu wielkiej niewiadomej, w obliczu pustki ca
ego dorobku mylowego Zachodu. Potrzebne ci s pomysy, kil
ka hipotez. Nauka nigdy jako nie zdoaa zdoby si na okre
lenie, skd waciwie te hipotezy bra. Zawsze bya ona
zwrcona raczej wstecz, w najlepszym przypadku ku teraniej
szoci. Jest przydatna, kiedy chcesz zobaczy, gdzie bye, ale
nie jest w stanie ci powiedzie, dokd masz pj, chyba e ma
by to kontynuacja kierunku i drogi, na ktrej znajdowae si
ju przedtem. Twrczo, oryginalno, wynalazczo, intuicja,
wyobrania, innymi sowy luz" s cakowicie poza jej do
men.
Zjedamy dalej w d, mijajc szerokie strumienie w roz
padlinach stromych cian wwozu. Wida, jak rzeka nagle ogro
mnieje zasilona wod strumieni. Zakrty drogi s teraz agod
niejsze, a odcinki proste dusze, wic wrzucam trjk.
Za jaki czas las si przerzedza, a wysze teraz i ciesze
drzewa porozdzielane s rozlegymi poaciami trawy i kpkami
zaroli. Robi si za gorco na swetry i kurtki i stajemy na po
boczu drogi, eby je zdj.
Chris chce pj jak ciek do gry, nie mam nic prze
ciwko i sam znajduj mae zacienione miejsce, aby usi i od
pocz. Cisza i medytacja.
266

Na stojcej nie opodal tablicy czytam o poarze lasu, jaki


wydarzy si tu przed laty. Wedug tej informacji puszcza za
czyna odrasta, ale trzeba bdzie lat, aby powrcia do poprze
dniego stanu.
Nieco pniej, ze skrzypienia wiru na ciece domylam
si, e Chris schodzi z powrotem w d. Nie by zbyt daleko.
Wraca ze sowami:
Jedmy std!
Podcigamy sznury podtrzymujce na maszynie plecak, ktry
zacz troch si przesuwa i wyjedamy na drog. Zimny wiatr
osusza natychmiast pot, jakiego dorobilimy si na postoju.
Wci jeszcze jestemy zablokowani, tkwimy nad t rub
i jedynym sposobem na jej odblokowanie jest porzucenie dal
szych nad ni naukowych rozwae. Nic one nie dadz. Od
wrotnie, trzeba przypatrzy si tradycyjnej metodzie naukowej
w wietle tej zablokowanej ruby.
Patrzylimy na ow rub bezustannie. Stosownie do zasady
obiektywnoci, bdcej integraln czci metod naukowych. To,
co nam si w tej rubie podoba lub nie podoba, nie ma adnego
zwizku z poprawnym myleniem. Nie powinnimy ocenia tego,
co widzimy. Powinnimy utrzymywa nasz umys w stanie nie
zakconej pustki i dopiero jak natura j wypeni, moemy pod
j beznamitne wnioskowanie z obserwowanych faktw.
Kiedy jednak zatrzymujemy si, aby myle o zablokowanej
rubie, zaczynamy pojmowa, e cay ten pomys z beznamitn
obserwacj jest niemdry. Gdzie s te fakty? Co mamy bez
namitnie obserwowa? Zdeformowane nacicie ruby? Boczn
pokryw, ktra nie daje si zdj? Kolor lakieru na tej pokrywie?
Szybkociomierz? Torb piknikow? Jakby powiedzia Poincare,
ilo faktw dotyczcych motocykla jest nieskoczona, a te, kt
rych potrzebujemy, nie tacz przed nami i nie maj zamiaru
si przedstawi. Waciwe fakty, te, ktre s naprawd potrzeb
ne, s nie tylko bierne, ale na domiar zego cholernie nieuchwyt
ne i nie ma mowy o tym, aby po prostu zasi i obserwowa
je. Albo musimy si wybra na ich poszukiwanie, albo bdziemy
musieli zosta z problemem przez dugi czas. Na zawsze. Jak
wskaza Poincare, obserwacja faktw musi by poprzedzona
podwiadomym wyborem.
Rnica pomidzy dobrym i zym mechanikiem, tak samo
jak pomidzy dobrym i zym matematykiem, polega dokadnie
na zdolnoci selekcji faktw dla oddzielenia wanych od nie
przydatnych wedug kryteriw jakoci. A to wymaga dbaoci!
Tu za formalna, tradycyjna metoda naukowej analizy nie ma
267

nic do zaoferowania. Ju dawno temu nadszed czas przyjrzenia


si bliej procesowi preselekcji faktw, bardzo starannie igno
rowanemu przez tych, ktrzy tak wielk wag przywizuj do
ich obserwacji, lecz dopiero po tym, jak zostay ju wybrane.
Jestem przekonany, e okae si, i formalne uznanie roli ja
koci w naukowych procedurach nie narusza w niczym zasad
empiryzmu. Odwrotnie, rozszerza je, wzmacnia i wprowadza
gbiej w rzeczywiste dziaanie praktyczne nauki.
Sdz, e podstawowym bdem lecym u podoa zabloko
wania jest tradycyjny racjonalistyczny upr w sprawie obiekty
wizmu, doktryny dzielcej rzeczywisto na podmioty i przed
mioty. cisy rozdzia pomidzy nimi jest podstaw istnienia
prawdziwej nauki. Ty jeste mechanikiem. To jest motocykl.
Rozdzia pomidzy wami jest nieodwracalny. Zrb z nim to. Zrb
z nim tamto. Takie bd wyniki".
Odwiecznie dualistyczny sposb podejcia do motocykla
w oparciu o zasad podmiot-przedmiot jawi si nam jako pra
widowy, gdy jestemy do niego przyzwyczajeni, ale bynajmniej
prawidowy nie jest. Nigdy nie by niczym innym ni sztucznie
narzucon interpretacj rzeczywistoci. Cakowita akceptacja
tego powoduje, e pewien szczeglny, niepodzielny zwizek po
midzy mechanikiem a motocyklem, rzemielnicza troska o wy
konan prac, ulega zniszczeniu. Kiedy tradycyjny racjonalizm
dzieli wiat na podmioty i przedmioty, zamyka si rwnoczenie
na jako, to ona za, a nie podmioty i przedmioty, wskazuje
drog, na ktr naley wej, kiedy jest si zablokowanym.
Zwracamy nasz uwag ponownie ku jakoci w nadziei, e
mona wydoby dziaalno techniczn z bezdusznego dualizmu
podmiot-przedmiot i przywrci j rzemielniczej, samowiadomej rzeczywistoci, ktra kiedy natrafilimy na blokad
odkryje fakty niezbdne, eby wyj z niej.
Wyobraam sobie teraz ogromny pocig towarowy, jeden
z tych skadajcych si ze stu dwudziestu wagonw, duganych
wy przemierzajcych prerie w t i z powrotem, z drewnem
i jarzynami na wschd, z samochodami i innymi wyrobami prze
mysu na zachd. Dajmy temu pocigowi miano Wiedza" dzie
lc go jednoczenie na dwie czci: Wiedza Klasyczna i Wiedza
Romantyczna.
W porwnaniu tym wiedza klasyczna nauczana w wityni
Rozumu byaby lokomotyw i wagonami. Ca lokomotyw,
wszystkimi wagonami i wszystkim, co w nich jest. W pocigu po
dzielonym na czci, wiedzy romantycznej w ogle nie mona
si doszuka. A jeeli nie bdzie si dostatecznie ostronym, to
atwo mona popa w przekonanie, e nic w nim prcz tych
268

czci nie ma. I to nie dlatego, e wiedza romantyczna jest mao


wana lub te, e w ogle nie istnieje. Powodem takiego przy
puszczenia jest przyjcie statycznej i bezsensownej definicji po
cigu. To wanie prbowaem wyjani jaki czas temu w Pou
dniowej Dakocie, mwic o dwch penych wymiarach istnienia.
Istniej bowiem dwa odrbne sposoby widzenia pocigu.
Romantyczna wiedza w opisanym wyej porwnaniu nie sta
nowi adnej czci skadowej pocigu. Jest atrybutem lokomo
tywy, dwuwymiarow powierzchni bez adnego rzeczywistego
znaczenia dopty, dopki nie zrozumie si, e pocig nie jest
wcale pojciem statycznym. W procesie analizowania i dzielenia
na czci, jakiemu go poddalimy, zosta niechccy zatrzymany,
okazao si wic, e to nie pocig w ruchu poddalimy analizie.
Dlatego pojawia si blokada.
Prawdziwy pocig wiedzy nie jest statyczny i nie musi by
poszatkowany na czci oraz zatrzymany. Zawsze dokd jedzie,
a jego lokomotywa i wszystkie sto dwadziecia wagonw nigdy
i nigdzie indziej nie pojad, jak tylko tam, dokd biegnie tor
jakoci; i dokd po szynach tego toru romantyczna jako, atry
but lokomotywy, je skieruje.
Romantyczna rzeczywisto jest ostrzem dowiadczenia. Jest
wektorem pocigu wiedzy, ktry utrzymuje ten pocig na torze.
Wiedza tradycyjna jest tylko kolektywnym przypomnieniem, do
kd w przeszoci wektor skierowa lokomotyw.
Na wektorze nie ma podmiotw i przedmiotw, tylko tor
przed lokomotyw, kiedy wic brak jest okrelonego sposobu
wartociowania, sposobu rozpoznania jakoci, wwczas cay po
cig gubi kierunek. Nie czysty rozum, ale pene zamieszanie
bierze gr. Absolutnie wszystko rozstrzyga si dziki wekto
rowi. To on zawiera nieskoczone przysze moliwoci. A take
ca przesz histori. Gdzieby indziej mogy one by zawarte?
Przeszo nie moe pamita przeszoci. Przyszo nie mo
e rodzi przyszoci. Ostrze tej wanie chwili, tu i teraz, jest
nie mniej i nie wicej jak tylko totaln caoci istnienia.
Warto, wektor rzeczywistoci, nie jest ju zatem pozba
wionym znaczenia odamkiem caej budowli. Staje si owej bu
dowli prekursorem, za podwiadomo tworzy jej podwaliny.
Nasza strukturalnie okrelona rzeczywisto jest ju wynikiem
selekcji opartej na kryterium wartoci, rzeczywiste zrozumienie
tej rzeczywistoci wymaga zatem zrozumienia rda wartoci,
z ktrego bierze on swj pocztek.
Dlatego te racjonalne pojmowanie motocykla zmienia si
z minuty na minut, w miar pracy nad nim i dostrzegania, e
nowe i odmienne pojmowanie ma wysz jako. Posiadajc bez269

porednie, racjonalne podstawy do odrzucenia starych, uporczy


wie narzucajcych si rozwiza nie trzeba si ju nimi przej
mowa. Rzeczywisto nie moe ju by statyczna. Przestaa te
by workiem penym idei, z ktrymi albo trzeba wojowa, albo
im si podda. Skadaj si na ni natomiast po czci idee,
ktrych przeznaczeniem jest rozwj, tak rozwj jednostki, jak
rozwj nas wszystkich poprzez stulecia. Uznanie jakoci za cen
tralne, niezdefiniowane pojcie zmienia charakter rzeczywisto
ci, ze statycznego na dynamiczny. Prawdziwe za zrozumienie
rzeczywistoci dynamicznej nigdy nie pozwoli utkn na blo
kadzie. Rzeczywisto ta ma swoje formy, ale podlegaj one
zmianie.
Wyraajc si bardziej konkretnie: klasyczna struktura du
alistycznej wiedzy o przedmiocie i podmiocie, cho nieodzowna,
jest niedostateczna, kiedy chce si zbudowa fabryk, naprawi
motocykl lub wyprowadzi nard na waciw drog bez wpa
kowania si w lepy zauek. Trzeba mie pewne wyczucie jakoci
pracy. Trzeba te mie wyczucie tego, co jest dobre w danym
przypadku. To wanie prowadzi do przodu. Jakkolwiek przy
chodzi si z takim wyczuciem na wiat, to nie mona na nim
tylko poprzesta. Mona i trzeba bowiem je rozwija. Nie jest
ono tylko intuicj ani niewytumaczalnym talentem, czy te
zdolnoci. Jest natomiast bezporednim wynikiem kontaktu
z podstawow rzeczywistoci, czyli z jakoci, do ukrywania
ktrej uprzednio by skonny dualistyczny umys.
Prezentacja powysza brzmi jak nie z tej ziemi i na tyle
ezoterycznie, e odkrycie faktu, i chodzi tu o najbardziej do
morose i przyziemne pogldy na rzeczywisto, stanowi pra
wdziwy szok. Przypomina mi si nikt inny, jak Harry Truman,
ktry powiedzia na temat programw opracowywanych przez
jego administracj: Bdziemy je po prostu wyprbowywa...
a jeeli okae si, e nie zdaj egzaminu... wtedy wyprbujemy
co innego". By moe nie jest to dokadny cytat, ale taki by
sens wypowiedzi.
Rzeczywisto bdca przedmiotem dziaania rzdu amery
kaskiego, powiedzia, jest dynamiczna, a nie statyczna. Jeli
co nam nie bdzie odpowiada, bdziemy szuka lepszych roz
wiza. Rzd amerykaski nie da si zakleszczy w adnym
doktrynerskim i byskotliwym programie.
Kluczowym sowem jest: lepsza jako. S tacy, ktrzy mog
dowodzi, e rzd amerykaski jest spetryfikowany w swojej
podstawowej formie i niezdolny do reakcji na wyzwanie jakoci,
ale ten argument rozmija si z istot rzeczy. Istotne bowiem
jest, e prezydent i wszyscy poza nim, od najwikszego radykaa

270

do najzawzitszego reakcjonisty, uznaj zasad, wedug ktrej


rzd powinien reagowa na wyzwanie jakoci, nawet jeli tak
w praktyce si dzieje. Koncepcja Fedrusa, uznajca zmieniajc
si jako za rzeczywisto, i to za rzeczywisto wszechpotn,
do ktrej cae rzdy powinny si dostosowywa, jest czym, w co
wszyscy do dawna po cichu wierzylimy. A to, co powiedzia
Harry Truman, nie rnio si w istocie niczym od praktycznej
i pragmatycznej postawy jakiegokolwiek naukowca w laborato
rium, inyniera czy mechanika, o ile tylko wyzby si obiekty
wizmu w swojej codziennej pracy.
Nie przestaj snu rozwaa nad najbardziej wymylnymi
teoriami, a tu spoza nich wyziera co dla wszystkich znajomego,
najczystsza mdro ludowa. Owa jako i dbao o prac jest
w kocu znana w kadym warsztacie.
Ale wrmy wreszcie do tej ruby.
Zastanwmy si nad ponown ocen sytuacji, przyjmujc,
e lepy zauek, w ktry si zapdzilimy, zerowy punkt wia
domoci, nie jest sytuacj najgorsz, lecz najlepsz z moliwych.
Przecie to dla odnalezienia takiego lepego zauka podejmuj
tyle wysiku wyznawcy buddyzmu Zen, przez koany, gbokie
oddechy, siedzenie nieruchomo i temu podobne. W a s z umys
jest pusty, pojawia si otwarcie elastyczna" postawa umysu
pocztkujcego". Znajdujecie si na samym czele pocigu wie
dzy, na torze rzeczywistoci. Przyjmijmy dla odmiany, e nie
jest to moment, ktrego trzeba ze strachu unika, lecz odwrot
nie, taki ktry trzeba kultywowa. Jeli umys jest naprawd
gboko zablokowany, moe by tak, e poradzicie sobie lepiej
ni wwczas, gdyby by peen pomysw.
Rozwizanie problemu czstokro wyglda pocztkowo nie
pozornie, a nawet niewaciwie, lecz stan blokady pozwala mu
z czasem nabra odpowiedniej wagi. To tylko poprzednia sztyw
na analiza, ktra sama zreszt do blokady doprowadzia, za
rzucaa mu karowato.
A teraz pamitajmy jeszcze, e niezalenie od tego, jak dugo
blokada bdzie trwaa, musi ona w kocu znikn. Umys nie
ma bowiem innej drogi, jak tylko w sposb swobodny i naturalny
zmierza do rozwizania. Nic ani nikt nie moe temu przeszko
dzi, chyba e jeste mistrzem w hamowaniu mylenia. Obawy
przed blokad s ponne, gdy im duej jest si zablokowanym,
tym lepiej dostrzega si rzeczywisto jakoci, wskazujc za
kadym razem na rozwizanie. To, co naprawd prowadzi do
blokady, to ucieczka przed ni i bieganie po wszystkich wago
nach pocigu wiedzy w poszukiwaniu rozwizania, znajdujcego
si na samym przodzie pocigu.
271

Blokady nie naley unika. Jest ona psychologicznym zwia


stunem prawdziwego pojmowania. Podjta z samozaparciem
akceptacja blokady jest kluczem do zrozumienia wszelkich prze
jaww jakoci, zarwno w pracy mechanicznej, jak i w innych
przedsiwziciach. Zrozumienie ujawnionej w wyniku blokady
jakoci wcale czsto pozwala growa samorodnym mechanikom
nad wyksztaconymi w instytutach inynierami, ktrzy nauczyli
si wszystkiego prcz tego, jak si upora z nieoczekiwan sy
tuacj.
ruby s na og tak tanie, mae i proste, e uwaa si je
za mao wane. Teraz jednak, kiedy wiadomo jakoci staa
si mocniejsza, zdajecie sobie spraw z tego, e ta wanie po
jedyncza, szczeglna ruba nie jest ani tania, ani maa, ani
pozbawiona znaczenia. W tym wanie momencie jest warta do
kadnie tyle, co cay motocykl, gdy on z kolei nie bdzie mia
adnej wartoci dopty, dopki ta ruba nie zostanie wyjta. Za
zrewidowan ocen ruby przychodzi ch rozszerzenia wasnej
wiedzy o niej.
Rozszerzenie wiedzy o rubie pociga za sob natomiast re
wizj oceny tego, co stanowi jej istot. Kiedy skoncentrowa si
na tym, tkwic mylami w lepym zauku dostatecznie dugo,
id o zakad, e z czasem okae si, i owa ruba staje si
w coraz mniejszym stopniu typow rub, a coraz bardziej
przedmiotem samym dla siebie, unikalnym. Przy jeszcze wi
kszej dozie koncentracji okae si te, e ruba zaczyna si jawi
nie tylko jako przedmiot, ale jako zbir funkcji. W taki sposb
blokada powoduje stopniow eliminacj wzorw postpowania
utrwalonych w racjonalnym umyle.
W przeszoci wdroeni bylimy do trwaego rozdzielania
podmiotu i przedmiotu i mylenie to utrwalio si. Uformowao
klas pod nazw ruby", ktra wydawaa si bardziej niena
ruszalna i rzeczywista ni sama ruba, czyli widzialna rzeczy
wisto. I trudno byo sobie wyobrazi, jak wyj ze lepego
zauka, gdy nie mona byo wymyli nic innego, nic nowego
zobaczy.
A teraz po to, aby rub wyj, nie trzeba si interesowa,
czym ona jest. Jest" przestao by kategori mylow, a stao
si bezporednim, trwajcym dowiadczeniem. ruba nie jedzie
ju w jednym z wagonw pocigu, przesiada si na sam front
lokomotywy, a w dodatku nabraa jeszcze zdolnoci przemiany.
Pytania dotycz tego, jakie s jej funkcje i dlaczego s takie,
a nie inne, zaczynaj si wic kwestie funkcjonalne. Bdzie im
towarzyszy podwiadoma selekcja jakociowa, identyczna z t,
ktra doprowadzia Poincarego do rwna fuchsowskich.

272

Jakie bdzie rzeczywiste rozwizanie, jest spraw mao


istotn tak dugo, jak dugo opiera si bdzie ono na jakoci.
Mylenie o rubie jako poczeniu sztywnoci i przyczepnoci
oraz o gwincie, za pomoc ktrego czy elementy, moe w spo
sb naturalny doprowadzi do rozwiza udarowych z rwno
czesnym zastosowaniem rodkw rozpuszczajcych. To jeden
z torw jakoci. Innym torem moe okaza si pjcie do bib
lioteki i przejrzenie katalogu urzdze mechanicznych, w kt
rym, by moe, znajdzie si odpowiedni rubokrt. Albo telefon
do znajomego, ktry zna si lepiej na mechanice, albo jeszcze
wytrawienie czy wypalenie ruby. Czy te po prostu, w wyniku
uwanej medytacji nad ni, odkrycie cakiem nowego sposobu
wycigania rub, jaki nigdy nikomu nie przyszed przedtem do
gowy, lepszego od wszystkich innych, nadajcego si do opa
tentowania, ktre przyniesie autorowi za pi lat cikie milio
ny. Wszystkie rozwizania s proste pod warunkiem, e si do
nich doszo. S takie tylko wtedy, kiedy ju si je zna.
Droga Nr 13 biegnie wzdu innego dopywu rzeki, ale teraz
kieruje si pod prd, w upionym krajobrazie starego, zbudo
wanego wok tartaku miasteczka. Zmiana z drogi federalnej
na stanow sprawia niekiedy wraenie przeniesienia w prze
szo. Pikne gry, pikna rzeka, nierwna, ale przyjemna
w jedzie asfaltowa nawierzchnia drogi... stare budynki, starzy
ludzie na ganku przed domem... jedyne w swoim rodzaju, bardzo
stare, opuszczone zabudowania i fabryki, technologia sprzed
pidziesiciu czy stu lat, zawsze wygldaj jako lepiej ni jej
wspczesne odpowiedniki. Zielska, trawa i dzikie kwiaty ros
nce w szparach popkanego i poamanego betonu. Wycignite
kiedy starannie pod sznurek linie krzywe teraz i powykrcane.
Zuniformizowane poacie jednokolorowej powierzchni wieo na
niesionej farby przemieniy si w wyblake, mikkie plamy.
Przyroda zdaje si rzdzi wasn, nie-Euklidesow geometri,
ktra agodzi rozmylny obiektywizm tych zabudowa pen
przypadkw spontanicznoci, do ktrej zblienie wyszoby ar
chitektom tylko na dobre.
Wkrtce opuszczamy rzek i upione miasteczko, i zaczyna
my si wspina na jaki suchy, pokryty kami paskowy. Dro
ga wije si; rzuca nas i wybija tak bardzo, e zwalniam do
osiemdziesitki. Natrafiam na kilka paskudnych wyrw w asfal
cie i zwaam, eby w por zobaczy nastpne.
Jestemy ju niele zaprawieni do jazdy na dusze trasy.
Odcinki, ktre jeszcze w Dakocie byyby dugie, teraz zdaj si
krtkie i atwe. Siodeko motocykla jest bardziej naturalne ni

273

siedzenie krzesa. Jestemy teraz na terenie nie znanym mi,


w okolicy, w ktrej nigdy nie byem, ale nie czuj si tutaj obco.
Na szczycie paskowyu, w Grangeville, w stanie Idaho, pro
sto z przeraliwego upau wchodzimy do klimatyzowanej re
stauracji. W rodku bardzo chodno. Kiedy czekamy na napj
czekoladowy, zauwaam, jak chopak przy barze wymienia spoj
rzenia z siedzc przy nim dziewczyn. Jest oszaamiajca i nie
tylko ja zwrciem na ni uwag. Usugujca im spoza kontuaru
barmanka przyglda im si rwnie, jednak z wyran, le
ukrywan zoci. Jaki ciekawy trjkt. Stale jestemy nie
umylnymi wiadkami najprzerniejszych chwil w yciu ludzi.
I znowu w rozarzonym upale. Niezbyt daleko od Grangeville obserwujemy, jak podobny do prerii suchy paskowy prze
chodzi nagle w olbrzymi wwz. Wiem ju, e droga bdzie teraz
schodzi coraz niej i niej, co najmniej stu agrafkowymi za
krtami, a do wejcia w pustyni popkanej ziemi i sterczcych
odamkw ska. Dotykam kolana Chrisa, wskazuj rk w d
i w chwili gdy bior zakrt, z ktrego wszystko to wida, sysz,
jak woa: O rany!
Na pocztku pochyoci zmieniam bieg na trjk, a za chwil
wyczam gaz. Silnik si ociga, troch strzela no i... jazda
w d.
W czasie, ktry nasz motocykl potrzebowa, aby zjecha na
dno wwozu czy te jakiej innej paszczyzny, pokonalimy ogro
mn rnic poziomw, przebylimy wiele setek metrw. Ogl
dam si przez rami i widz samochody sunce w gr, niczym
mrwki. Teraz musimy szorowa przez t rozpalon pustyni,
tam dokd wiedzie droga.

25
Tego ranka dyskutowalimy nad rozwizaniem problemu
blokady, tego klasycznego za, ktrego rdem jest klasyczny
rozum. Czas teraz przej do jego romantycznego odpowiednika,
to jest do brzydoty wyprodukowanej przez tene klasyczny ro
zum w technice.
Droga powioda nas serpentynami i zygzakami przez pu
stynne wzgrza do kpy zieleni otaczajcej miasteczko White
Bird, a stamtd do duej, wartko pyncej midzy cianami w
wozu rzeki Salmon. ar leje si z nieba, a biae skay wwozu
olepiaj odblaskiem soca. Nawijamy kilometry w wskim w
wozie, spici mocno duym tutaj ruchem i wykoczeni upaem.
Brzydota, od ktrej uciekali Sutherlandowie, nie jest tech
nice przyrodzona. Tak tylko im si jawia, gdy bardzo trudno
wyodrbni to, co ow brzydot techniki powoduje. Rzeczy two
rz technik, a zbir rzeczy nie moe by z natury brzydki,
gdy inaczej nie byoby moliwe pikno w sztuce, na ktr rw
nie skadaj si rzeczy. W istocie grecki prekursor sowa te
chnika techne nie oznacza kiedy nic innego jak sztuk.
Staroytni Grecy nigdy nie oddzielali sztuki od wytwarzania
i dlatego nie potrzebowali odrbnych dla nich sw.
Brzydota nie jest rwnie, jak utrzymuj niektrzy, przyro
dzona materiaom stosowanym wspczenie w technice. Produ
kowane masowo wyroby plastykowe i syntetyki nie s ze same
w sobie. Budz jednak niedobre skojarzenia. Dla czowieka zam
knitego przez dugie lata w kamiennych cianach wizienia,
kamie bdzie prawdopodobnie czym wstrtnym, cho ten sam
materia suy rzebie, za czowiek yjcy w wizieniu wstrt
nego wiata mas plastycznych, poczynajc od zabawek dzieci
stwa, a na produktach jednorazowego uytku koczc, bdzie

275

skonny dopatrywa si w wyrobach plastykowych wrodzonej


brzydoty. Prawdziwa brzydota wspczesnej techniki nie mieci
si w materiaach, ksztatach, dziaaniach czy produktach. S
to tylko przedmioty, w ktrych objawia si za jako. To nasze
przyzwyczajenie przypisywania jakoci podmiotom lub przed
miotom sprawia takie wraenie.
Prawdziwa brzydota nie wie si z jakimkolwiek przedmio
tem techniki. Nie wie si rwnie jeli posuy si me
tafizyk Fedrusa, z podmiotami techniki, czyli z ludmi j two
rzcymi lub z niej korzystajcymi. Jako lub jej brak, nie
wystpuje albo w przedmiocie, albo w podmiocie. Prawdziwa
brzydota tkwi w stosunku pomidzy tworzcymi technik
ludmi a produkowanymi przez nich wyrobami, a stosunek ten
odtwarza si midzy ludmi korzystajcymi z wytworw tech
niki, a produktami, z ktrych korzystaj.
Fedrus by przekonany, e w momencie uwiadomienia czy
stej jakoci albo jeszcze wczeniej, w momencie zaistnienia czy
stej jakoci, nie ma ani podmiotu, ani przedmiotu. Nie ma nic
poza odczuciem jakoci prowadzcym dopiero do uwiadomienia
sobie podmiotw i przedmiotw. W momencie czystej jakoci s
one natomiast tosame. To stara prawda Upaniszadw tat tvam
asi, ktr mona odnale take we wspczesnym argonie uli
cy. Nie odstawa", zakasa rkawy", wej w bebechy" to ar
gonowe wyraenia odzwierciedlajce w jakim stopniu ow iden
tyczno. To ona kieruje rk rzemielnika we wszystkich
sztukach technicznych. Za jej brak jest cech wspczesnej,
pocztej w dualizmie techniki, ktrej twrcy nie utosamiaj
si z ni w aden sposb. To samo dotyczy jej uytkownikw.
I std, konkluduje Fedrus, nie ma w niej jakoci.
ciana, ktr zobaczy w Korei, bya wytworem techniki. Jej
pikno nie byo wynikiem jakiego mistrzowskiego projektu czy
te naukowego nadzoru nad budow ani wreszcie dodatkowych
kosztw jej upikszenia. Bya pikna, gdy ludzie, ktrzy nad
ni pracowali, patrzyli na rzeczy tak, e to, co robili, byo pikne
bez wiadomego wysiku mylowego z ich strony. Byli tak zjed
noczeni ze swoim zadaniem, e nie mogli wykona go marnie.
Tutaj leao sedno sprawy.
Konfliktu pomidzy wartociami humanistycznymi a potrze
bami techniki nie rozwie si uciekajc od technologii. To nie
jest moliwe. Aby go rozwiza, trzeba przede wszystkim prze
ama bariery dualistycznego mylenia, przeszkadzajcego
w prawdziwym zrozumieniu, czemu suy technika. A suy ona
nie wykorzystywaniu, lecz zespoleniu natury i ludzkiego ducha
w kreacje nowego rodzaju, zawierajce i jedno, i drugie. Kiedy
276

dokonuj si rzeczy w rodzaju pierwszego lotu samolotem nad


Atlantykiem czy pierwszego kroku czowieka na Ksiycu, sze
roki og zaczyna pojmowa transcendentaln natur techniki.
Chodzi jednak o to, aby natura ta objawia si take w jedno
stkowym, osobistym zakresie, w naszym wasnym yciu, nawet
jeli bdzie to mniej spektakularne.
ciany wwozu stay si teraz cakowicie pionowe. W wielu
miejscach budowa drogi wymagaa rozsadzania ska. adnej in
nej drogi tu nie ma, tylko ta, podajca za wartk wod rzeki.
By moe to tylko gra wyobrani, ale wydaje mi si, e rzeka
troch si skurczya w porwnaniu z tym, co widziaem jeszcze
godzin temu.
Taka osobista transcendencja konfliktw z technik nie mu
si, oczywicie, dotyczy motocykli. Moe wystpowa na pozio
mie tak niskim, jak ostrzenie noa kuchennego, szycie ubrania
lub reperacja poamanego krzesa. W kadym z tych przypad
kw istniej sposoby piknego, ale te i marnego wykonania
pracy, za dla znalezienia sposobu na wysok jako i pikno
potrzebne s zarwno zdolno widzenia (co wyglda dobrze),
jak i zdolno rozumienia podstawowych metod dochodzenia do
tego, co jest dobre. Obydwa podejcia do pojmowania jakoci
klasyczne i romantyczne musz si poczy w jedno.
Z istoty naszej kultury wynika, e instrukcje na temat wy
konania owych prac, oparte byyby na jednostronnym, klasycz
nym tylko pojmowaniu jakoci. Dowiedzie si byoby mona,
jak trzyma ostrze noa w czasie jego ostrzenia lub jak obcho
dzi si z maszyn do szycia czy te jak miesza klej, zaoy
wszy, e automatycznie wystpi dobry wynik zastosowania
wskazanych metod. Mono postrzegania bezporednio (co wy
glda dobrze) byaby w ogle zignorowana.
Wynik jest raczej typowy dla wspczesnej techniki po
wszechna nijako wygldu jej wytworw, tak przygnbiajca,
i wymaga poddania ich upikszajcej stylizacji, bez ktrej nie
mog by akceptowane na rynku. To za dla kadego, kto wy
czulony jest na jako romantyczn, oznacza tylko pogarszanie
sprawy. Bezdusznoci przybywa do towarzystwa sztuczno. Ra
zem skadaj si dokadnie na obraz wspczesnej ameryka
skiej techniki: stylizowane samochody i stylizowane motory do
odzi, stylizowane maszyny do pisania i stylizowana odzie. Sty
lizowane lodwki wypenione stylizowan ywnoci w stylizo
wanych kuchniach stylizowanych domw. Plastykowe stylizo
wane zabawki dla stylizowanych dzieci, ktre na wita Boego

277

Narodzenia i urodziny s w takim samym stylu jak ich styli


zowani rodzice. Trzeba by samemu bardzo mocno stylizowa
nym, aby nie dosta od czasu do czasu nudnoci. Sprowadza je
stylizacja, czyli techniczna brzydota uszminkowana romantycz
n sztucznoci, pragnca wyprodukowa pikno i zrobi pie
nidze na ludziach, ktrzy pomimo swojego stylu nie maj po
jcia, od czego zacz, gdy nikt nigdy im nie powiedzia, e
istnieje na tym wiecie taka rzecz jak jako i e jest ona spra
w rzeczywistoci, a nie stylu. Jako nie jest czym, co mona
naoy na podmioty i przedmioty, jak ozdob na choink na
Boe Narodzenie. Rzeczywista jako musi by rdem podmio
tw i przedmiotw, witk, z ktrej choinka wyrasta.
Dotarcie do takiej jakoci wymaga czego innego ni stoso
wania si do instrukcji w rodzaju Krok pierwszy, krok drugi,
krok trzeci" tak charakterystycznych dla techniki dualistycznej,
i w t inno bd teraz prbowa wnikn.
Przejedamy przez wiele zaomw w wwozie, mijamy za
krty, by wreszcie zatrzyma si dla odpoczynku pod kp ma
ych drzew wrd rozsianych odamw skalnych. Trawa pod
drzewami jest wypalona, zbrzowiaa i pokryta mieciami pozo
stawionymi tu przez innych.
Zwalam si na jaki kawaek cienia i po chwili zerkam
w niebo, ktrego nie miaem okazji widzie, odkd wjechalimy
do wwozu. Jest tam w grze ponad cianami wwozu, chodne,
bkitne i dalekie.
Chris nawet nie idzie zobaczy rzeki, co normalnie z ca
pewnoci by zrobi. Jest rwnie zmczony jak ja i zadowala
si siedzeniem w skpym cieniu drzewek.
Po chwili podrywa si, twierdzc, i pomidzy nami a rzek
jest chyba stara, eliwna pompa. Wskazuje rk i teraz dopiero
widz, o co mu chodzi. Potem podchodzi do pompy, a ja spogl
dam, jak jedn rk pompuje wod, a drug ochlapuje sobie
twarz. Podchodz wic i ja i pompuj wod, aby Chris mg
nabra jej w obie donie, a potem on pompuje wod dla mnie.
Czuj chd wody na twarzy i doniach. Kiedy si ju ochodzi
limy, wracamy, wskakujemy znw na motor i wyjedamy na
drog.
A wic o tym rozwizaniu. Dotychczas poprzez ca t chau
tauqua problem brzydoty techniki by przedstawiany wycznie
w negatywnym wietle. Powiedziano, e romantyczne podejcie
do jakoci, takie jakie zdradzali Sutherlandowie, byo z gry
skazane na niepowodzenie. Nie mona y samymi powierz-

278

chownymi emocjami. Trzeba wsppracowa z podstawowymi,


wewntrznymi formami wszechwiata, z prawami natury, kt
rych zrozumienie moe uczyni prac atwiejsz, choroby rzad
szymi, a gd prawie wyeliminowa. Z drugiej jednak strony,
technika oparta na czystym dualistycznym rozumie bya take
potpiana za osiganie tych materialnych korzyci w drodze
przemieniania wiata w stylizowane wysypisko mieci. Nad
szed teraz czas na to, by zaprzesta tych potpie i znale
odpowied na narzucajce si pytania.
Odpowiedzi Fedrusa jest twierdzenie, e na klasyczne poj
mowanie rzeczy nie mona nakada romantycznych upiksze;
klasyczne i romantyczne pojmowanie powinny si poczy na
poziomie podstawowym. W przeszoci nasz wsplny wszech
wiat rozumu trwa w ucieczce od romantycznoci, odrzucajc
tym samym irracjonalny wiat czowieka prehistorycznego. Bya
ona konieczna, gdy przed Sokratesem porzucenie namitnoci
i uczu po to, aby pozwoli racjonalnemu umysowi zrozumie
naturalny porzdek rzeczy, byo jeszcze nieznane. Nadszed czas
na pogbienie naszego rozumienia tego porzdku rzeczy przez
ponowne przyswojenie tych namitnoci, od ktrych ucieklimy.
Pasje i uczucia, emocjonalna sfera wiadomoci czowieka na
le rwnie do naturalnego porzdku rzeczy. I s jego central
n czci.
Obecnie jestemy przytoczeni irracjonaln lawin bezmyl
nie zbieranych danych, gdy brakuje jakiegokolwiek racjonal
nego odniesienia do procesu twrczoci naukowej. Rwnie w
dziedzinie sztuki, sztuki niezwykego lotu, przygniata nas nad
mierna stylistyka, ktra stara si przesoni niedostatek treci
wewntrznych. Mamy artystw pozbawionych wiedzy i naukow
cw nie rozumiejcych sztuki, jednych i drugich bez adnego
poczucia duchowego sensu, w wyniku czego rezultaty ich pracy
s nie tylko ze, lecz take odraajce. Czas na prawdziwe ze
spolenie sztuki z technik nadszed ju dawno temu.
U DeWeese'w zaczem mwi o spokoju ducha w zwizku
z prac w technice i zostaem wymiany, gdy przedstawiem
ten problem w kontekcie, w jakim wwczas mi si ujawni.
Sdz, e teraz nadszed moment, aby powrci do tej kwestii
i lepiej zrozumie to, o czym bya mowa wwczas.
Spokj ducha nie jest spraw zewntrzn w stosunku do
zadania technicznego. Jest tym zadaniem. Dobra praca go spro
wadza, a za niszczy. Dane techniczne, instrumenty pomiarowe,
kontrola jakoci, kontrola kocowa produktu s rodkami zmie
rzajcymi w ostatecznym wyniku do osignicia spokoju ducha
przez tych, ktrzy odpowiadaj za wykonanie pracy. Tylko to

279

liczy si naprawd i nic wicej. A dzieje si tak dlatego, e


spokj ducha jest warunkiem wstpnym do uwiadomienia sobie
jakoci, ktra musi towarzyszy postpowi pracy, pozostajc
ponad jakoci romantyczn i klasyczn i obydwie jednoczc.
Sposobem na dostrzeenie tego, co dobre i zrozumienie powodw
na zespolenie si w jedno z t dobroci, w miar postpu pracy,
jest kultywacj wewntrznego spokoju, spokoju ducha, w kt
rym owa dobro moe rozbysn.
Mwi o wewntrznym spokoju ducha. Nie ma on bezpo
redniego zwizku z okolicznociami zewntrznymi. Moe si
przydarzy mnichowi podczas medytacji, onierzowi w ogniu
walki albo mechanikowi zdejmujcemu ostatni dziesiciotysiczn cz cala z obrabianego przedmiotu. Jego podstaw
jest wychodzca poza obrb wasnego ja wiadomo penego
utosamiania si ze swoim zadaniem i otoczeniem. Wiele jest
poziomw takiej identyfikacji i spokoju, rwnie gbokich i trud
nych do osignicia jak ludzkie spenienie na bardziej swojskich
poziomach czowieczego dziaania. Szczyty powodzenia to jako
odkryta na jednym tylko planie, relatywnie pozbawiona znacze
nia i czsto nie do zdobycia inaczej ni rwnoczenie z przeby
ciem oceanu samopoznania, biorcego pocztek w spokoju du
cha, ale tak rnego od samowiadomoci.
Wewntrzny spokj ducha wystpuje na trzech poziomach
pojmowania. Fizyczny spokj zdaje si by najatwiejszy do
osignicia, chocia i tutaj wystpuje wiele poziomw, o czym
wiadczy moe zdolno hinduskich mistykw do pogrzebania
si ywcem i pozostawania w grobie przez wiele dni. Spokj
umysu, w ktrym znikaj wszelkie przygodne myli, moe by
osignity, cho z wikszym trudem. Wolno od wartociowa
nia, ktra sprawia, e jedynym deniem jest nie pragn w y
ciu niczego jest bodaje najtrudniejsza do osignicia.
Mylaem niekiedy, i w spokj ducha, cisza wewntrzna
jest podobna, jeli nie identyczna z tym rodzajem spokoju, jaki
mona czasem osign idc na ryby, co zreszt przyczynia si
do popularnoci tego sportu. Siedzenie na brzegu z link wdki
w wodzie, bez ruchu, bez adnych istotnych myli, bez dbania
o cokolwiek zdaje si uwalnia od wewntrznych napi i zwt
pie, bdcych przeszkod w rozwizywaniu trudnych proble
mw oraz przyczyn pojawienia si brzydoty i niezrcznoci
w mylach i w dziaaniu.
Aby zreperowa motocykl, nie trzeba koniecznie i na ryby.
Filianka kawy, spacer naokoo domu, a niekiedy po prostu
przerwanie pracy na pi minut czasem nie potrzeba wicej.
Podczas takich przerw mona nieomal fizycznie odczu wrastanie

280

w w spokj ducha, ktry w kocu przynosi objawienie. Marne


oporzdzanie motocykla odwraca si plecami do tego wewntrz
nego spokoju i jakoci, dobre za otwiera si na nie. Sposoby
tych zwrotw s nieskoczenie liczne, lecz cel jest zawsze jeden.
Jestem przekonany, e uznanie koncepcji spokoju ducha za
podstaw kadego aktu pracy o charakterze technicznym moe
spowodowa zespolenie klasycznej i romantycznej jakoci na po
ziomie podstawowym i w praktycznych warunkach pracy. Po
wiedziaem ju, e mona w istocie zobaczy takie zespolenie
u niektrych mechanikw, a take w rezultacie ich pracy. Za
przecza, i s oni artystami, znaczy nie rozumie, czym jest
sztuka. Wykazuj cierpliwo, dbao, koncentruj swoj uwa
g na tym, co robi ale jest w tym co wicej jeszcze
spokj ducha, ktry nie zosta wiadomie wywoany, lecz wy
nikn ze swego rodzaju harmonii czowieka z jego prac. Ma
teria i myl rzemielnika cznie podlegaj zmianom w spokoj
nym marszu od jednej zmiany do drugiej, trwajcym dopty,
dopki w jednym i tym samym uamku chwili jego duch nie
znajdzie spokoju, a materia waciwej formy.
Wszyscy dowiadczamy takich chwil, kiedy robimy co, na
czym naprawd nam zaley. Popadlimy jednak w nieszczsny
zwyczaj oddzielania tych momentw od pracy. Mechanik, o kt
rym mwiem, nie pozwala sobie na tak separacj. Powiada si
o nim, e jest zainteresowany swoj prac, jest w ni zaanga
owany. Zaangaowanie to osiga si dziki brakowi na
ostrzu wiadomoci odczucia rozdziau midzy podmiotem
i przedmiotem. By cay w tym", zagbia si", bra za rogi"
wiele jest potocznych okrele na to, co mam na myli przez
t nieobecno podmiotowo-przedmiotowego dualizmu, gdy to,
co mam na myli, jest doskonale znane: w mdroci ludowej,
zdrowemu rozsdkowi i codziennej pracy mechanika. Ale w ar
gonie nauki trudno znale terminy na okrelenie tej nieobecno
ci, gdy umysy naukowe odciy si od tego rodzaju zrozumie
nia przez przyjcie formalnego dualizmu jako jedynej podstawy.
Buddyci szkoy Zen, mwic o wiczeniu medytacyjnym wy
janiaj, i trzeba po prostu siedzie", aby oczyci si ze wia
domoci przewagi idei dualistycznych. Ja natomiast mwi, e
oporzdzanie motocykla polega na tym, aby po prostu robi"
to, co trzeba, bez zdominowania wiadomoci przez dualizm oso
by i przedmiotu. O kim, kto nie jest zdominowany przez w
dualizm, mona powiedzie, e dba o to, co robi. Na tym przecie
waciwie dbanie polega, na uczuciu identyfikacji z wykonywan
prac. Pojawienie si tego uczucia u kogo oznacza, i widzi on
take wewntrzn stron dbaoci, sam jako.

281

Tak wic pracujc nad motocyklem, tak jak przy kadym


innym zadaniu, naley kultywowa w spokj ducha, ktry nie
wyrywa nas z naszego otoczenia. Kiedy staranie takie bdzie
uwieczone sukcesem, wszystko inne rozwie si w sposb na
turalny. Spokj ducha kreuje waciwe wartoci, waciwe wartoci
kreuj waciwe myli, waciwe myli prowadz do waciwych
dziaa, a waciwe dziaania przynosz widoczne rezultaty pra
cy stanowice materialny wyraz pogody ducha, a ta jest samym
rodkiem wszechrzeczy. Tak byo z t cian w Korei. Bya ma
terialnym odzwierciedleniem rzeczywistoci duchowej.
Wierz, e jeli mamy zmieni wiat i uczyni go znoniejszym do ycia miejscem, to droga do tego celu nie prowadzi
przez roztrzsanie stosunkw politycznych w ich nieuchronnie
dualistycznym charakterze ani zwizkw pomidzy podmiotami
i przedmiotami tworzcymi te stosunki, nie prowadz te do
celu programy pene zada do wykonania przez innych. Uwa
am, e ten, kto nimi najpierw si zajmuje, myli koniec z po
cztkiem. Programy natury politycznej s wane jako produkt
kocowy jakoci spoecznej, ale mog by efektywne tylko wte
dy, gdy spoeczestwo opiera si na waciwej wewntrznej stru
kturze wartoci. Wartoci spoeczne mog by waciwe tylko
wtedy, kiedy wartoci indywidualne s zdrowe. Miejsce, od kt
rego rozpoczyna si naprawa wiata, jest w sercu, gowie i r
kach czowieka i dopiero stamtd mona wyj na zewntrz.
Niech inni martwi si, jak poprawi los ludzkoci. Ja chc
mwi tylko o tym, jak naprawi motocykl. Myl, e warto
tego, co mam do powiedzenia, jest bardziej trwaa.
Zbliamy si do miasta Riggins, mijamy mnstwo moteli, po
czym droga, wychodzc z wwozu, biegnie wzdu maego stru
mienia. Chyba do lasu, tam, w gr.
I rzeczywicie, wkrtce jedziemy ju w cieniu wysokich,
chodnych sosen. Pojawia si znak drogowy, zapowiadajcy
miejscowo. Pniemy si wyej i wyej, a do niespodziewanie
orzewiajcych, chodnych zielonych k, otoczonych sosnowym
lasem. W miejscowoci, ktra nazywa si New Meadows (Nowe
ki), tankujemy paliwo, kupujemy dwie puszki oleju, stale je
szcze zaskoczeni zmian otoczenia.

Kiedy opuszczamy New Meadows, widz, jak nisko zeszo


ju soce i zaczyna mnie ogarnia przedwieczorna depresja.
O innej porze dnia te grskie ki przyniosyby mi odwieenie,
ale bylimy zbyt dugo w drodze. Przejedamy przez Tamarack
droga biegnie znw w d, ucieka od zielonych k w wysuszone
piachy.
282

Myl, e to ju wszystko, co mam do powiedzenia w dzi


siejszej chautauqua. Bya to duga sesja i by moe najwaniej
sza. Jutro chc mwi o rzeczach, ktre zdaj si czowieka
popycha w kierunku jakoci, i o tych, ktre go od niej odpy
chaj, o pojawiajcych si puapkach i problemach.

Ogarnia mnie jakie dziwne uczucie na widok pomaraczo


wego soca na tych suchych piaskach, tak daleko od domu...
Ciekaw jestem, czy i Chris odbiera to tak samo. Kadego wie
czoru, gdy dzie ju si chyli i niebawem zacznie zmierzcha,
nachodzi mnie fala niewytumaczalnego smutku.
Pomaraczowy blask przechodzi w matowo brzow powia
t, ktra jeszcze nadal ukazuje ale jednak jakby w bardziej
przytumionym blasku to, co wida byo przez cay dzie.
Na wysuszonych wzgrzach, w maych domkach w oddali s
ludzie, ktrzy przez cay dzie krztali si tu i zabiegali wok
zwyczajnych spraw, i ktrzy, w przeciwiestwie do nas, w tym
dziwnym, ciemniejcym krajobrazie nie znajduj adnej niezwy
koci. Gdybymy zjawili si u nich wczeniej, w cigu dnia,
wzbudzilibymy ich ciekawo, pytaliby, kim jestemy i co tutaj
robimy. Ale teraz, wieczorem, nasza obecno po prostu by im
przeszkadzaa. Dzie pracy si skoczy, nasta czas dla rodzi
ny, czas kolacji, odprenia i domowego zacisza. Poprzez t
dziwn okolic, w ktrej nigdy nie byem, jedziemy pust drog
nie zauwaeni przez nikogo i odczuwam coraz bardziej ciar
wyobcowania i samotnoci, a i gasnce soce gasi co we mnie.
Zatrzymujemy si na podwrzu opuszczonej szkoy i pod ol
brzymi topol wymieniamy olej w silniku. Chris, wyranie po
irytowany, pyta, po co tak dugo tutaj si zatrzymujemy, nie
wiedzc by moe, e to pora dnia wprawia go w zdenerwowa
nie. Podaj mu map i prosz, eby j tymczasem przestudiowa,
podczas gdy ja wymieniam olej, a pniej razem przyjrzymy si
mapie i zdecydujemy, e zjemy kolacj w pierwszej napotkanej
przyzwoitej restauracji, a na noc zostaniemy na pierwszym na
potkanym przyzwoitym campingu. To mu poprawia humor.
Po kolacji w miecie, ktre nazywa si Cambridge, jest ju
ciemno. Jedziemy drugorzdn drog w kierunku Oregon i tylko
snop wiata z reflektora owietla nam drog. Widzimy niewiel
ki znak oznajmiajcy, e zbliamy si do B R O W N L E E CAMPG R O U N D , pooonego chyba w maej dolinie. Po ciemku trudno
rozezna, co to waciwie za okolica.
Zjedamy na nieutwardzon drog, prowadzc pod drze
wami z jednej i wzdu zaroli po drugiej stronie, a do niedu-

283

ego pola namiotowego. Nikogo nie wida, a kiedy wyczyem


silnik i zaczlimy si rozpakowywa, dosyszaem szmer ma
ego strumienia. Prcz tego szmeru i gosw nocnych ptakw
nie sycha nic.
Podoba mi si tutaj mwi Chris.
Jest bardzo cicho odpowiadam.
Dokd pojedziemy jutro?
Do Oregonu. Daj mu latark i prosz, aby powieci
przy rozpakowywaniu.
Czy ja tutaj ju kiedy byem?
By moe, nie jestem pewien.
Rozkadam swj piwr na ziemi, a jego na drewnianym
stole. Taka nowo chyba mu si podoba. Nie zanosi si na
trudnoci ze spaniem tej nocy. Ju wkrtce sysz jego gboki,
miarowy oddech i wiem, e pi.
Chciabym wiedzie, o czym powinienem z nim mwi albo
o co go pyta. Niekiedy wydaje mi si tak bliski, ale blisko
ta nie ma nic wsplnego z rozmow i pytaniami. Kiedy indziej
znw wydaje si, e jest mi bardzo daleki i przyglda mi si
z jakiego punktu obserwacyjnego, ktrego ja sam nie mog doj
rze. Czasem znw przeistacza si w dziecko, z ktrym nie ma
adnego kontaktu.
W chwilach, kiedy nad tym si zastanawiaem, przychodzio
mi nieraz na myl, e pogld, wedug ktrego umys czowieka
jest dostpny umysowi innego czowieka, jest niczym innym
jak tylko potocznym zudzeniem, zaoeniem przyjtym po to,
aby sprawi wraenie wiarygodnoci komunikowania si istot
wzajemnie sobie obcych; mylaem te, e w rzeczywistoci re
lacje pomidzy ludmi s zawsze wielk niewiadom. Wysiek
wyobraenia sobie, co znajduje si w innym umyle, zniekszta
ca to, co jest widoczne. Tskni za sytuacj, w ktrej wntrze
drugiego czowieka ukazaoby si bez adnych znieksztace.
Nie wiem, co myle o tych wszystkich jego pytaniach.

26
Budzi mnie uczucie dojmujcego zimna. Wychylam gow ze
piwora i widz ciemnoszare niebo. Opuszczam gow i znw
zamykam oczy.
Stwierdzam nieco pniej, e owa szaro troszk si roz
jania, ale wci jest zimno. Oboczek pary unosi si z moich
ust. Alarmujca myl, e nad gow wisi szara chmura deszczo
wa, strzsa ze mnie resztki snu, ale po chwili spostrzegam, e
to tylko szary brzask. Dochodz do wniosku, e jest za zimno
i za wczenie na pocztek podry i zostaj w piworze. Ale sen
diabli wzili.
Poprzez szprychy w kole motocykla mam widok na st i wi
dz, e piwr okrci si cay wok Chrisa. Chopiec pi bez
ruchu.
Maszyna zaparkowana tu obok spoglda na mnie jakby
z gry, gotowa do startu, jak niemy stranik, ktry warowa
przez ca noc.
Srebrzysta szaro, chrom i czer i kurz. Kurz i brud
z Idaho i Montany, z Dakoty Pnocnej i Poudniowej i z Min
nesoty. Ogldana z pozycji lecej prezentuje si imponujco.
adnych ozdbek. Wszystko na waciwym miejscu.
Myl, e nigdy jej nie sprzedam. Nie ma te waciwie ad
nego powodu. Motocykl rni si od samochodu, ktrego karo
seria rdzewieje w przecigu kilku lat. Dbaj o to, aby by dobrze
ustawiony i przegldaj od czasu do czasu, a bdzie trwa tak
dugo, jak ty sam. Prawdopodobnie jeszcze duej. Jako. Do
tej pory wiz nas bez adnych problemw.

Na szczycie stromego zbocza, wysoko nad nasz dolin po


jawiy si wanie pierwsze promienie soca, a nad strumie
niem zawisa delikatna mgieka. Znaczy to, e bdzie cieplej.

285

Wya ze piwora, zakadam buty, pakuj wszystko to, co


mog, bez budzenia Chrisa i dopiero potem podchodz do stou
i zaczynam nim potrzsa.
Nie reaguje. Rozgldam si wok i stwierdzam, e nie ma
ju nic wicej do roboty prcz budzenia go, waham si jeszcze
chwil, ale podniecony i rozochocony rzekim porankiem wrze
szcz w kocu: wstawaj!", na co Chris podnosi si do pozycji
siedzcej i szeroko rozwiera oczy.
Aby go udobrucha, cytuj czterowiersz wprowadzenia do
Rubajjatw Omara Chajjama. Urwisko nad nami mogoby znaj
dowa si zreszt na jakiej perskiej pustyni, ale Chris nie wie,
o czym, u diaba, mwi. Patrzy do gry na szczyty ska i nie
porusza si, zerkajc na mnie. Wdzicznym suchaczem kie
pskiej recytacji mona by tylko w szczeglnym nastroju. Zwa
szcza za tej poezji.
Wkrtce jestemy znw na wijcej si, krtej drodze. Zje
damy w ogromny wwz z biaymi cianami ska po obydwch
stronach. Wiatr nas przenika do szpiku koci. Droga wprowadza
nas na chwil w soce, ktrego ciepo czuj przez kurtk i swe
ter, ale wnet znw wjedamy w cie i wiatr znw mrozi. W su
chym powietrzu pustyni ciepo si nie utrzyma. Wystawione na
wiatr wargi s suche i spkane.
Po jakim czasie przekraczmy tam i wyjedamy z wwozu
w jakie na poy pustynne okolice. To ju Oregon. Droga prze
cina teraz krajobraz przypominajcy mi pnocny Radasthan
w Indiach, nie cakiem pustynny, duo pinii, jaowcw i trawy,
ale te adnej uprawy rolnej, jedynie tam, gdzie w dolinach
i dolinkach jest troch wicej wody.
Ten zwariowany werset z Rubajjatw nie przestaje mi brz
cze w gowie:
Powiadasz, e tysic r przynosi kady poranek.
Ej, ale gdzie si podzia wczorajszych r wianek?
I pamitaj, e w pierwszy kwitncy r miesic lata
Jamshyd i Kaikobad bd odebrane.

To za przywouje na moment widok staroytnego paacu


na skraju pustyni, skd ktem oka hinduski mogo dojrza krzak
dzikiej ry...

... I ten pierwszy kwitncy r miesic lata... Jak to idzie


dalej? Nie pamitam. A w dodatku nie lubi tego poematu. Za
uwayem ju na pocztku podry, ale szczeglnie od czasu
pobytu w Bozeman, e te fragmenty w coraz mniejszym stopniu
stanowi cz jego pamici i coraz bardziej przenosz si do
286

mojej. Nie jestem pewien, co to moe oznacza... myl... po


prostu nie wiem.
Wydaje mi si, e ta ppustynia ma jak nazw, ale nie
mog sobie przypomnie. Na drodze nie ma oprcz nas nikogo.
Chris krzyczy, e ma znw rozwolnienie. Przy najbliszym
strumieniu zjedamy z drogi i zatrzymujemy si. Wida po
nim, e bardzo si wstydzi, ale wyjaniam, e wcale nam si
nie pieszy. Wydostaj zmian bielizny, rolk papieru toaleto
wego, kawaek myda i pouczam, eby bardzo dokadnie wymy
rce, jak ju wszystko zaatwi.
Siadam sobie na skale Omara Chajjama, kontemplujc roz
cigajcy si niej krajobraz i czuj si niele.

ten pierwszy kwitncy r miesic lata... ach... teraz

wraca mi pami...
C to, c to rozproszya wzdu zielonej miedzy czyja wola,
Gdzie koczy si pustynia, a zaczyna rola...
A imienia nikt nie zna niewolnika i sutana
ale na tronie Sutana Mahmuda trwa niedola...
...I tak dalej i tak dalej...
Zostawmy jednak Omara i wrmy do chautauqua. Omar
zwyk przesiadywa nic nie robic, sczc wino i wzdychajc
z alu za przemijajcym czasem zestawienie go z chautau
qua wypada na korzy tej ostatniej. Szczeglnie za z dzisiejsz
jej czci, ktra dotyczy dzielnoci.
Chris wraca, wdrapuje si z powrotem na wzgrze. Wyglda
na to, e mu przeszo.
1

Lubi sowo mno" , gdy brzmi tak swojsko, jest jako


zagubione w dzisiejszym wiecie i niemodne, potrzebujce
wsparcia. Jest to stare szkockie sowo, uywane kiedy czsto
przez pionierw, ale podobnie jak wyraenie z mojej krwi"
kin, wyszo niemale zupenie z uycia. Lubi je jeszcze dlatego,
e oddaje dokadnie to, co dzieje si z czowiekiem, ktry od
czuwa zaczyna jako. Wypenia go wwczas mno zwana
dzi odwag.
Grecy nazwali to enthousiasmos, od czego entuzjazm pocho
dzi, a co dosownie przetumaczone oznacza przepeniony theos,
1

Chodzi tu o trudno przetumaczalne sowo gumption

287

czyli przepeniony Bogiem lub jakoci. Widzicie, jak to si ad


nie ukada?
Czowiek mny nie wysiaduje bezczynnie, gotujc si we
wasnym sosie i narzekajc na bieg wydarze. Jest jakby mo
torniczym wasnej wiadomoci, wyglda czujnie, dokd droga
wiedzie i radzi sobie z tym, co go tam czeka. To jest mno
i odwaga.
Jest mi ju lepiej oznajmia Chris.
wietnie odpowiadam. Pakujemy z powrotem mydo
i papier toaletowy, a rcznik i mokr bielizn umieszczamy tak,
aby nie zawilgotniy innych rzeczy. Wsiadamy i jazda dalej.
Przypyw odwagi zdarza si wwczas, kiedy czowiek dosta
tecznie ju dugo i w spokoju oglda si, wsuchuje i wczuwa
w prawdziwy wszechwiat, a nie w swoje wasne zatche o nim
opinie. I w sowie odwaga nie ma nic niezwykego. I take dla
tego je lubi.
Zauway mona odwag u ludzi powracajcych z dugich
wypraw na ryby. Czsto przybieraj oni postawy jakby obronne,
uwaaj bowiem, e stracili zbyt wiele czasu na nic, gdy temu,
co robili, brakuje intelektualnego uzasadnienia. Tene wdkarz
przynosi ze sob zaskakujco due zasoby odwagi i dotyczy ona
zazwyczaj wanie tych samych spraw, ktre jeszcze kilka tygodni
temu miertelnie go przeraay. Nie straci wic swojego czasu.
To tylko kulturowe ograniczenia powoduj, e tak to wyglda.
Kiedy zabierasz si do naprawy motocykla, dostateczny za
pas odwagi jest pierwszym i najwaniejszym narzdziem. Jeli
jej nie posiadasz, moesz rwnie dobrze spakowa wszystkie
pozostae narzdzia, gdy nie bdzie z nich adnego poytku.
Odwaga jest paliwem psychicznym, utrzymujcym wszystko
w ruchu. Jeli ci jej brakuje, nie ma sposobu na to, aby zreperowa motocykl. Jeeli natomiast masz odwagi pod dostat
kiem i wiesz, jak j zachowa, nic na wiecie nie moe reperacji
przeszkodzi. To musi si uda. Dlatego zawsze, i bardziej ni
cokolwiek innego, naley odwagi pilnie strzec i chroni.
Ogromne znaczenie przywizywane do odwagi rzutuje nie
wtpliwie na form tej chautauqua. Zastanawiano si bowiem,
jak odej od oglnikw. Jeli zaj si rzeczywicie szczegowo
okrelonym jednostkowym egzemplarzem maszyny, to wedug
wszelkiego prawdopodobiestwa nie bdzie to maszyna tego sa
mego modelu i tej samej produkcji co twoja, informacja zatem
moe okaza si nie tylko bezuyteczna, ale i szkodliwa, gdy
to, co jest dobre dla jednego modelu, moe zaszkodzi drugiemu.

288

Szczegowej i obiektywnej informacji naley szuka w konkret


nym podrczniku napraw dla danej marki i modelu. Dodatkowo,
dla uzupenienia luk, mona posikowa si oglnym podrczni
kiem warsztatowym, jak na przykad AudeUs Automotwe Guide.
Jest jednak jeszcze jeden szczeg, co, co jest wsplne dla
wszystkich maszyn i czego nie zna aden podrcznik. Chodzi
mianowicie o to, jak rol odgrywa jako i odwaga w relacji
pomidzy maszyn a mechanikiem. Jest to zwizek tak zoony,
jak zoona jest sama maszyna. W procesie naprawy maszyny
zawsze co si przydarza, czasami trafia si na przedmioty kie
pskiej jakoci, czasami w gr wchodzi stuczenie palca albo usz
kodzenie niezastpionej" czci. W podobnych przypadkach od
waga sabnie, sabnie entuzjazm, a frustracja ronie na tyle, e
ma si ochot rzuci wszystko i zapomnie o caej sprawie. Na
zywam takie przypadki puapkami zniechcenia".
Jest ich setki, a by moe tysice i miliony. Nie wiem, jak
mgbym si zorientowa, ilu jeszcze nie znam. Wydawa si
co prawda moe, e wpadem w kad ju puapk, jak tylko
mona sobie wyobrazi. Jest jednak co, co nie pozwala mi przy
puszcza, e to byy ju naprawd wszystkie, gdy z kad now
prac odkrywam ich wicej. Oporzdzanie motocykla przyspa
rza wiele frustracji. Zoci i doprowadza do wciekoci. I dlatego
wanie jest zajciem ciekawym.
Z mapy uplasowanej z przodu maszyny odczytuj, e do mia
sta Baker mamy ju niedaleko. Widz, e jestemy w okolicach
rolniczych. Maj tu wicej deszczu.
Chodzi mi teraz po gowie katalog pod tytuem Puapki znie
chcenia, z ktrymi si zetknem". Chc da pocztek nowej
gazi wiedzy akademickiej, odwagoznawstwu", w ramach kt
rej owe puapki s posortowane, sklasyfikowane, uporzdkowa
ne w hierarchicznie zbudowanych strukturach i wzajemnie po
wizane ku pouczeniu przyszych pokole oraz dla dobra caej
ludzkoci.

Odwagoznawstwo 101 Ocena emocjonalnych, nabytych

i psychometrycznych zahamowa w percepcji zwizkw jakociowych 3 cr, VII

W tradycyjnym rozumieniu odwaga uwaana jest za rzecz


wrodzon lub nabyt dziki naleytemu wychowaniu. Jest do
brem ustalonym. Brak informacji o tym, jak mona w sobie
odwag wyrobi, prowadzi moe do zaoenia, e czowiek po
zbawiony odwagi jest przypadkiem beznadziejnym.

289

W rozumieniu niedualistycznym natomiast odwaga nie jest


wartoci dan. Jest zmienna, jak nastrj, ktry moe by le
pszy lub gorszy. Skoro odwaga wynika z kontaktu z jakoci,
to puapk zniechcenia" moe by wszystko, co powoduje utra
t tego kontaktu, a wraz z ni utrat entuzjazmu dla tego, co
si robi. Tak szeroka definicja pozwala ju domyla si, e
wkraczamy tu na obszar tak ogromny, e mona tutaj pokusi
si tylko o prb wstpnego szkicu.
W moim rozumieniu mamy do czynienia z dwoma rodzajami
puapek. Do pierwszego typu nale puapki powodujce wyko
lejenie z toru jakoci z przyczyn zewntrznych, i te nazywam
krokami wstecz. Do drugiego zaliczam takie puapki, w ktrych
wykolejenie nastpuje z powodw gwnie wewntrznych. Nie
mam dla nich jakiej semantycznie uzasadnionej nazwy za
wieszenia" by moe. Zajm si najpierw zewntrznie wymu
szonymi krokami wstecz.
Kiedy po raz pierwszy wykonujesz jak wiksz prac, wy
daje ci si, e najwikszym zmartwieniem jest krok wstecz spo
wodowany niewaciw kolejnoci skadania czci w cao.
Zdarza si to najczciej wtedy, gdy robota jest niemale sko
czona. Po caych dniach pracy masz ju wszystko wreszcie zo
one, z wyjtkiem jednego jedynego drobiazgu. A to co? py
tasz. Tuleja, oysko waka napdowego?! Skd ona si tutaj
wzia? Jak to moliwe, e o niej zapomniaem? Boe wielki,
trzeba wszystko znw rozoy! Prawie syszysz, jak odwaga
zaczyna si ulatnia. Psssssssssss...
Nic nie mona na to poradzi, tylko zabra si do rozbierania
maszyny raz jeszcze... by moe po miesicu lub dwch, bo by
moe tyle potrzeba bdzie czasu, aby oswoi si z t myl.
Znam dwa sposoby dla uniknicia puapki niewaciwej ko
lejnoci skadania. Stosuj je zazwyczaj wwczas, kiedy mam
do czynienia ze skomplikowanymi i nie znanymi mi przedtem
zespoami.
Nawiasem mwic, naleaoby wspomnie, e wedug pewnej
szkoy mylenia o mechanice nie powinienem w ogle zabiera
si za zespoy, o ktrych nic nie wiem. Albo powinienem si
przeszkoli, albo zostawi t robot fachowcom. To wanie tej
szkole samolubnej elity mechanikw najchtniej odebrabym
prawo nauczania. To przecie fachowiec poama eberka cylin
dra w tej maszynie. Redagowaem podrczniki dla pracownikw
IBM i wiem, e wiedza, jak w kocu zdobywaj, nie znaczy
zbyt wiele. Kiedy robisz co pierwszy raz, jeste w gorszej po
zycji i moe ci to kosztowa troch wicej z powodu przypad
kowego uszkodzenia czci, a ju na pewno stracisz duo wicej

290

czasu, nastpnym jednak razem wyprzedzisz za to fachowca.


Twoja dzielno pozwolia ci doskonale pozna maszyn i to
wprawia ci w wietny nastrj, ktrego fachowcowi najpraw
dopodobniej bdzie brakowa.
Pierwszym sposobem uniknicia puapki niewaciwej ko
lejnoci" jest notatnik, w ktrym zapisuj kolejno rozbierania
maszyny oraz wszystkie szczeglne przypadki, jakie mogyby
wywoa trudnoci przy skadaniu. Notatnik ten, wysmarowany
i brzydki, wielokrotnie zapobieg zepsuciu czego lub zaoszcz
dzi mi cae godziny pracy dziki jednemu czy dwm sowom,
ktre w chwili ich zapisywania nie zdaway si mie wikszego
znaczenia. Trzeba zwrci w tych notatkach szczegln uwag
na orientacj prawa-lewa strona i gra-d, na kodowanie ko
lorem oraz na pooenie przewodw. Jeeli zdarz si czci
wygldajce na zuyte lub uszkodzone, to i to trzeba zanotowa,
aby zaatwi zakupy za jednym razem.
Drugim sposobem uniknicia puapki niewaciwej kolej
noci" s rozoone na pododze garau gazety, na ktrych uka
dam wszystkie czci w porzdku od lewej do prawej i od gry
do dou, tak jak si czyta stron ksiki. Taka procedura spra
wia, e kiedy zaczynam skada maszyn w odwrotnym po
rzdku, najmniejsze rubki i szpilki, ktre inaczej atwo mona
przeoczy, znajduj si pod rk wanie wtedy, kiedy s po
trzebne.
Jednak nawet przy wszystkich tych rodkach zaradczych
moe si zdarzy zoenie maszyny w niewaciwej kolejnoci
i wtedy dzielno jest najwaniejsza. Szczeglnie wystrzegaj si
desperacji, ktra kae nadrabia stracony czas w dzikim popo
chu. Pociga to za sob tylko kolejne pomyki. Kiedy dostrze
gasz, e trzeba zawrci i rozebra wszystko raz jeszcze od po
cztku, to najlepiej zrb dusz przerw.
Do odmiennych przypadkw natomiast naley zaliczy nie
udane skadanie zespow spowodowane brakiem pewnych in
formacji. Czsto cay proces skadania odbywa si wycznie
metod prb i bdw, polegajc na rozebraniu maszyny po to,
aby co zmieni i na ponownym zoeniu, aby zobaczy, czy ta
zmiana pomoga. Jeli nie pomoga, nie by to krok wstecz, gdy
uzyskana informacja jest krokiem naprzd.
Nawet wwczas, kiedy bd w skadaniu polega po prostu
na gupiej pomyce, mona jeszcze zachowa resztki dzielnoci,
pamitajc o tym, e kade nastpne rozbieranie i skadanie
jest atwiejsze od poprzedniego. Niewiadomie bowiem utrwalio
si ju w pamici wiele rzeczy, ktrych ju nie trzeba si uczy
od pocztku.

291

Z Baker motocykl wywiz nas poprzez lasy w gr, lecz las


towarzyszy nam nadal, a na drug stron przeczy.
W miar zjedania w d po zboczu gry zauwaamy, jak
drzewa staj si coraz rzadsze i wkrtce znajdujemy si znw
na pustyni.
Kolejnym problemem jest znikajca usterka, a polega to na
tym, e nie dziaajcy albo le dziaajcy element maszyny za
czyna natychmiast dziaa prawidowo, z chwil gdy tylko za
bieramy si do jego naprawy. Do tej klasy usterek nale czsto
spicia elektryczne. Spicia nastpuj tylko wtedy, kiedy silnik
chodzi. Jeli silnik zatrzymamy, nie ma tego problemu. Ale na
prawa staje si w takich przypadkach prawie niemoliwa. Mo
na jedynie podj ryzyko ich ponownego wystpienia, a jeli si
to nie uda, trzeba po prostu zapomnie o caej historii.
Zanikajce usterki staj si puapkami, szczeglnie wwczas
kiedy myli si, i maszyna jest naprawd zreperowana i nie
sprawdza si, czy tak istotnie jest. Zawsze warto przejecha po
kadej naprawie parset kilometrw, zanim wycignie si taki
wniosek. Mona si zniechci, kiedy pojawiaj si wci od
nowa, ale i tak nie jest to gorsze ni bieganie za kadym razem
do warsztatu. Odwrotnie, jest si w lepszej sytuacji. Bezskute
czne jedenie do warsztatu za kadym razem, gdy usterki si
pojawi, jest jeszcze bardziej zniechcajce. Samemu mona ob
serwowa maszyn przez duszy czas, na co mechanik w war
sztacie nigdy nie moe sobie pozwoli, mona te wozi ze sob
narzdzia potrzebne do naprawy i kiedy usterka wystpi po
nownie, zatrzyma si po prostu i popracowa nad ni.
Trzeba stara si powiza kad zauwaon, chwilow
usterk z innymi elementami pracy maszyny. I tak na przykad,
czy silnik strzela tylko na nierwnociach, tylko przy zakrtach
czy tylko przy przypieszaniu? A moe w gorce dni? W takich
zwizkach kryj si hipotezy przyczynowo-skutkowe. Bywaj
przypadki, w ktrych nie ma ju innego wyjcia jak tylko du
sza wyprawa na ryby, co nigdy nie moe by bardziej mczce
ni jedenie pi razy w t i z powrotem do mechanika. Kusi
mnie, aby przedstawi teraz cakiem szczegowo znikajce
usterki, na jakie natrafiem", a zwaszcza te, z ktrymi si szcz
liwie uporaem. Zaczyna to jednak wyglda tak, jak owe hi
storyjki na temat owienia ryb, ciekawe gwnie dla opowia
dajcego, ktry nie moe si poapa, czemu to wszyscy
zaczynaj ziewa. Dla niego to przecie taka frajda!
Kolejn i najczstsz z zewntrznych puapek jest problem

292

czci zamiennych. Na kadego, kto sam reperuje swoj maszy


n, czyha tu przy wielu okazjach nie lada przygnbienie. Przy
kupnie nowego motocykla bowiem nigdy nie planuje si zakupu
czci. Sklepy lubi mie mao zapasw, a hurtownicy s po
wolni w zaatwianiu zamwie i zawsze na wiosn, kiedy wszy
scy hurmem kupuj czci, maj kopoty z personelem.
Sprawa cen czci zamiennych stanowi jeszcze jeden powd
zniechcenia. Dobrze znana jest polityka przemysu motoryza
cyjnego odnonie do stosowania konkurencyjnych cen na wyroby
gotowe, po ktre klient moe zawsze zwrci si do kogo innego,
i wysokich cen na czci, po to, aby wyrwna sobie rachunek.
Tak jak gdyby zawyenie cen czci w stosunku do caego wy
robu nie wystarczao, s one jeszcze specjalnie podniesione dla
indywidualnego nabywcy tylko dlatego, e nie jest on zawodo
wym mechanikiem. Taka przewrotna polityka pozwala mecha
nikowi bogaci si na wmontowywaniu nikomu niepotrzebnych
czci.
Jeszcze jeden prg do pokonania. Cz, ktra nie pasuje.
Spisy czci zamiennych z reguy zawieraj bdy. Zmiany w se
riach i modelach produkcji przysparzaj stale zamieszanie. Cz
ci odbiegajce wymiarami od wymaga standardu przechodz
czasami przez sito kontroli jakociowej, gdy w fabryce brakuje
kontroli operatywnej. Niektre z czci dostpnych na rynku
produkowane s w specjalistycznych zakadach, ktrym brakuje
warunkw i danych technicznych dla precyzyjnego wykonania.
Wykonawcy niekiedy sami nie mog si poapa we wprowa
dzanych przez siebie zmianach poszczeglnych modeli. Czasami
sprzedawca bdnie notuje podany przez klienta numer czci,
kiedy indziej klient podaje mu zy numer. Niezalenie od po
wodu, odkrycie po przyjedzie do domu faktu, e przywieziona
cz jest do niczego, staje si zawsze powodem duej frustracji.
Jest kilka sposobw uniknicia tej puapki. Po pierwsze, jeli
w miecie jest kilku dostawcw czci, za wszelk cen trzeba
wybra tego, ktry ma najbardziej yczliwego sprzedawc. Trze
ba si z nim zaprzyjani i przej na ty. By moe okae si,
e by on mechanikiem i moe udzieli wielu potrzebnych rad.
Naley take wypatrywa ogosze o obnikach cen i stara
si z nich skorzysta. Niekiedy s to prawdziwe okazje. Sklepy
samochodowe i domy wysykowe maj czsto na skadzie rw
nie bardziej popularne czci motocyklowe po cenach duo ni
szych od cen w sklepach z motocyklami. Mona na przykad
kupi acuch napdowy bezporednio u producenta i to po cenie
duo niszej ni wygrowane ceny sklepowe.
Zawsze trzeba mie ze sob star cz, aby unikn kupna

293

niewaciwej nowej. A dla sprawdzenia jej wymiarw dobrze


mie pod rk mikrometr.
W kocu za, jeli masz ju po dziurki w nosie problemu
z czciami zamiennymi, tak jak ja, a ponadto troch pienidzy
do zainwestowania, to zawsze jeszcze moesz zafundowa sobie
fantastyczne hobby: wasn produkcj czci. M a m ma tokar
k sze na osiemnacie cali z przystawk do frezowania i pene
wyposaenie spawalnicze do tego rodzaju pracy: spawark u
kow w otulinie staej i w osonie gazowej, auto gaz i mini gaz.
Wyposaenie takie pozwala zuyte powierzchnie pokry lepsz
ni oryginalna powok metalow, a nastpnie obrobi do po
przedniej dokadnoci narzdziami widiowymi. Trudno sobie wy
obrazi, jak bardzo wielostronnie pomocnym jest zestaw tokarka
plus frezarka, plus spawarka, nim zacznie si go uywa. Jeli
natomiast czego nie da si przy pomocy tych narzdzi wykona,
to zawsze moesz sam zrobi przyrzd, ktry bdzie si do tego
nadawa. Wyrabianie czci jest procesem mozolnym, a poza
tym s czci, ktrych nigdy nie bdziesz mg wyprodukowa,
na przykad oyska kulkowe, ale trudno uwierzy, jak dalece
mona zmodyfikowa budow czci po to, aby byo to wyko
nalne takimi narzdziami, jakie masz do dyspozycji, a ponadto
cae zajcie nie wymaga nawet w przyblieniu tyle czasu i ner
ww, jak czekanie na nadejcie z fabryki czci zamwionych
przez jakiego pobaliwie umiechajcego si sprzedawc.
I w kocu robienie czci dodaje ci odwagi, zamiast j odbiera.
Wbudowanie wasnych czci we wasny motocykl zapewnia
bardzo szczegln satysfakcj z jego prowadzenia, nieosigaln
gdy montujesz czci kupione w magazynie.
Droga nasza wioda przez zarola i piach pustyni. Silnik
zacz kicha. Wczyem zbiornik rezerwowy i zaczem stu
diowa map. W miejscowoci Unity nabralimy benzyn i znw
prujemy dalej po czarnej, gorcej nawierzchni obramowanej
z obydwch stron suchymi badylami.
No c, przypomnijmy najczciej spotykane przyczyny kro
kw wstecz: niewaciw kolejno skadania, nagle znikajce
usterki i problemy z czciami zamiennymi, ktre bardzo czsto
nas zniechcaj. S to jednak tylko zewntrzne przyczyny utra
ty odwagi i czas teraz przyjrze si, zagraajcym rwnoczenie,
puapkom wewntrznym.
Jak ju z wprowadzenia do puapkologii" wynika, mamy do
czynienia z trzema rodzajami wewntrznych puapek: tymi, kt
re blokuj odbir uczuciowy zniechcenie wartoci", tymi,

294

ktre blokuj poznanie zniechcenie prawdy" i tymi, ktre


wczaj hamulce psychosomatyczne zniechcenie mini".
Zniechcenie z powodu zakcenia odbioru uczuciowego jest bez
wtpienia najwiksze i najbardziej niebezpieczne.
Wrd puapek zniechcenia wartoci" do najczciej wyst
pujcych i najbardziej szkodliwych nale te, ktre zwizane
s z usztywnieniem ocen wartociujcych. Usztywnienie ozna
cza takie przywizanie do wczeniej ustalonych ocen, e zrewi
dowanie pogldw staje si niemoliwe. Oporzdzajc motocykl
musisz cigle na nowo odkrywa znaczenie tego, co robisz. Na
tomiast sztywne przywizanie do starych ocen tak elastyczno
uniemoliwia.
Najbardziej typowa sytuacja to taka, w ktrej motocykl prze
sta jecha. Fakty masz pod nosem, ale ich nie widzisz. Patrzysz
na nie, ale maj one niedostateczn warto. O tym wanie
mwi Fedrus. Jako, warto stwarza podmioty i przedmioty
tego wiata. Fakty nie istniej dopty, dopki warto ich nie
stworzy. Jeli natomiast zasb wartoci skostnia, nie ma mo
liwoci powikszenia go o nowe fakty.
Mona to czsto zauway w przedwczesnej diagnozie, kiedy
jeste pewien, e wiesz, na czym polega kopot, a gdy si oka
zuje, i jest inaczej nastpuje blokada. Musisz wic znale
jakie nowe wskazwki, ale eby ci si to udao, trzeba wyrzuci
z gowy cay balast gotowych opinii. Jeli cierpisz na skostnienie
systemu wartoci, moesz nie dostrzec prawidowej odpowiedzi
nawet wwczas, gdy mieje ci si prosto w nos, bo nie rozumiesz
jej znaczenia.
Narodziny nowego faktu s nieodmiennie cudownym do
wiadczeniem.
Na podstawie zaoenia, i fakty istniej poza wiadomoci
ludzk, narodziny takie nazywa si dualistycznie odkryciem".
Na pocztku zdarzenia jego warto jest zawsze maa. Nast
pnie dopiero, w zalenoci od stopnia otwartoci obserwujcego
oraz od potencjalnej jakoci faktu, nabiera on wikszej wartoci,
szybko lub powoli, albo te jego warto maleje, a do unice
stwienia.
Przygniatajca wikszo faktw, obrazw i dwikw wok
nas, zwizkw pomidzy nimi oraz caej zawartoci naszej pa
mici jest bezwartociowa, w istocie ma nawet warto ujemn.
Jednoczesna obecno ich wszystkich w naszej wiadomoci za
toczyaby j tak, i utracilibymy zdolno mylenia i dziaania.
Dlatego te dokonujemy ich preselekcji albo, jak mwi Fedrus,
na torze jakoci rozstrzyga si, ktre dane dotr do naszej wia
domoci, za selekcja ta odbywa si w taki sposb, aby osign

295

moliwie najwiksz harmoni pomidzy tym, czym jestemy,


a tym, czym si stajemy.
Jeli wpadniesz w puapk skostnienia wartoci", jedynym
wyjciem jest zwolni bdziesz to musia zrobi zreszt czy
chcesz, czy nie ale zwolnij wiadomie, sprawd od pocztku
to, co zrobie, eby stwierdzi, czy to, co wydawao ci si wane,
nadal zachowuje swoj wano i... c... po prostu pogap si
troch na t maszyn. Nie ma w tym nic zego. Po prostu bd
z ni, przygldaj si w ten sam sposb, jak lince wdki, a wcze
niej ni mylisz i jak amen w pacierzu pojawi si mae drgnie
nie, may fakt pytajcy skromnie i grzecznie, czy nie jeste cza
sem nim zainteresowany. To dziki tej regule wiat nie stoi
w miejscu. Nie odtrcaj wic maego gocia.
Staraj si najpierw zrozumie nowy fakt nie tyle w zwizku
z twoim duym problemem, ile w jego wasnej istocie. Moe si
bowiem okaza, e twj problem nie jest tak wielki, a nowy fakt
wcale nie tak niepozorny, jak ci si wydawao. Moe si rwnie
okaza, e nie jest to fakt, ktrego szukasz, ale zanim go wy
prosisz, musisz by bardzo pewny swego. Czstokro, zanim go
jeszcze odprawisz, bdziesz mg spostrzec, e ma on swoich
przyjaci, stojcych blisko i przygldajcych si twojej reakcji.
Pomidzy tymi przyjacimi moe by ten, ktry jest ci potrzebny.
Po pewnym czasie moesz stwierdzi, e te drgnienia na
kocu linki s bardziej interesujce ni sama naprawa moto
cykla. A odkrycie takie bdzie wiadectwem pokonania bariery.
Nie bdziesz ju wicej zwykym mechanikiem, a zostaniesz me
chanikiem-naukowcem, ktremu cakowicie udao si unikn
puapki skostnienia systemu wartoci".
Droga wesza znw pomidzy sosny, ale z mapy orientuj
si, e to tylko na krtko. Pojawiaj si tablice ogoszeniowe
orodkw wypoczynkowych, a w ich pobliu, jakby stanowic
dodatek do tych ogosze, pojawiy si dzieci zbierajce szyszki.
Kiedy machaj do nas rkoma na powitanie, najmniejszy chop
czyk upuszcza wszystkie swoje szyszki na ziemi.
Korci mnie, eby powrci do tej analogii z wdkowaniem,
z wyawianiem faktw. Wyobraam sobie ju, e sysz natar
czywe i bezradne pytanie: Zgoda, ale ktre fakty chcemy wy
owi? To nie moe by takie proste".
Odpowied na to pytanie brzmi jednak nastpujco: jeli
wiesz, ktre fakty chcesz wyowi, to wdka nie jest ju ci po
trzebna. Ju je masz. Sprbuj znale jaki konkretny przy
kad...
296

Mona byoby oczywicie przytoczy najrniejsze przykady


z zakresu oporzdzania motocykla, ale najbardziej uderzajcy
z tych, ktre przychodz mi do gowy, to tak zwana Poudniowoindyjska puapka na map", a jej efektywno zaley od sto
pnia skostnienia skali wartoci. Puapka skada si z przywi
zanego do pala wydronego i wypenionego ryem orzecha
kokosowego. May otwr wywiercony w skorupie orzecha po
zwala dosta si do ryu. Otwr jest dostatecznie duy, aby
mapa moga tam wsadzi rk, ale za may, aby moga j wyj,
kiedy zacinie do na garci ryu. Mapa wkada rk i nagle
schwytana zostaje w puapk przez nic innego, jak przez swoj
niezdolno do zmiany skali wartoci. Nie moe ona zmieni
oceny wartoci ryu. Nie moe zrozumie, e wolno bez ryu
jest wicej warta ni ry w niewoli. Wieniacy zbliaj si, aby
j pojma i uprowadzi. Podchodz coraz bliej... bliej!... Ju!
Jak ogln rad nie szczegow ale ogln mona by
oby da biednej mapie w tych okolicznociach?
C, myl, e mona byoby powtrzy dokadnie to, o czym
ju mwiem, rozwaajc skostnienie systemu wartoci, by mo
e z wikszym troch naciskiem. Oto fakt, ktry powinien by
oczywisty dla mapy: jeli otworzy do, bdzie wolna. Ale jak
moe ona ten fakt odkry? Przez odrzucenie skostniaej skali
wartoci, wedug ktrej ry ceniony jest wyej ni wolno. Jak
jednak to zrobi? A wic powinna w jaki sposb wyrwa si
z zaciekego zapamitania, cofn si i zastanowi si nad tym,
czy rzeczy, ktre wydaway si jej wane, naprawd takimi si
okazay, przesta si wreszcie szarpa i zamiast tego patrze
spokojnie na orzech. Wkrtce odczuje drgnienie nikego jeszcze
faktu, prbujcego zwrci na siebie jej uwag. Powinna stara
si zrozumie tego przybysza, i to dla niego samego, a nie
w zwizku ze swoim wielkim problemem. Ten problem moe
si okaza nie tak wielki, jak si jej zdawao. Nowy fakt za
moe by w rzeczywistoci waniejszy, ni na to wygldao. I to
byoby wszystko, jeli chodzi o ogln informacj dla naszej
biednej mapy.
W Prairie City znw pozostawiamy za sob gry i lasy; miasto
ley w wysuszonej okolicy, a szeroka gwna ulica przecinajca
samo centrum wychodzi pniej wprost na preri. Chcemy wej
do restauracji, ale okazuje si, e jest zamknita. Przechodzimy
na drug stron ulicy, w kierunku innej i tu mamy wiksze
szczcie. Drzwi si otwieraj, siadamy i zamawiamy mleko
z proszku. Czekajc na nie, wrczam Chrisowi list spraw, o
ktrych mia zamiar pisa do matki. Ku mojemu zaskoczeniu

297

zaczyna pisa list, nie zadajc zbyt wiele pyta. Rozsiadam si


wygodnie na awie i nie przeszkadzam mu w jego zajciu.
Nie mog oprze si uczuciu, e fakty, na ktre zarzuciem
wdk w zwizku z Chrisem, s tu przed moim nosem, ale
moja wasna skostniaa skala wartoci nie pozwala mi ich do
strzec. Niekiedy wydaje mi si, e poruszamy si raczej rwno
legle do siebie ni we wzajemnym zwizku, za od czasu do
czasu zderzamy si ze sob.
Jego domowe problemy maj zawsze swoje rdo w nala
dowaniu mnie i prbach dyrygowania innymi tak, jak ja to robi,
a chodzi szczeglnie o jego modszego brata. Inni naturalnie nie
chc si stosowa do jego polece, za on nie moe zrozumie,
e takie jest ich wite prawo, i wtedy rozptuje si pieko.
Chris zdaje si wcale nie dba o to, czy inni go lubi. Zaley
mu tylko na tym, abym ja go lubi. Jeli wzi to dobrze pod
rozwag, sytuacja jest niezdrowa. Nadszed ju dla niego czas
rozpoczcia dugiego procesu usamodzielniania si. Zerwanie
z zalenoci powinno by moliwie agodne, ale nastpi musi.
Czas, aby stan na wasnych nogach. Im szybciej, tym lepiej.
Teraz jednak, kiedy wszystko przemylaem, przestaj w to
wierzy. Nie wiem, gdzie naprawd jest problem. Nie przestaje
mnie straszy w powracajcy sen, gdy nie mog nie dostrzega
jego przesania: jestem zawsze oddzielony od niego tafl szkla
nych drzwi, ktrych nie otwieram. On chce, ebym je otworzy,
a ja zawsze odwracam si w ostatniej chwili plecami. Obecnie
pojawia si jednak nowa posta, ktra mi otwiera nie pozwala.
Zastanawiajce.
Chris mwi po chwili, e ma ju do pisania. Wstajemy,
pac przy kasie i wychodzimy.
Znw jestemy na drodze. I chciabym mwi dalej o puap
kach zniechcenia.
Kolej teraz na wewntrzn puapk wasnego ego". Zali
czybym j do niebezpiecznych. Ego nie udaje si oddzieli ca
kiem od skostniaego systemu wartoci, jest zatem jedn z wielu
jego przyczyn.
Wysokie wyobraenie o sobie osabia moliwoci rozpoznania
nowych faktw. Twoje ego izoluje ci od rzeczywistej jakoci.
Kiedy na podstawie faktw wida jasno, e popenie zwyke
gupstwo, jest mao prawdopodobne, aby to przyzna. Za to
kiedy faszywe informacje przemawiaj na twoj korzy, wie
rzysz im chtnie. Przy kadej reperacji maszyny, ego naraone
jest na sporo przykrych niespodzianek. Zawsze zdarzaj si roz
czarowania, zawsze popenia si bdy i mechanik, ktry musi

298

broni rozdtego ego, pracuje w bardzo trudnych warunkach.


Jeli znasz dostatecznie wielu mechanikw, aby mc myle o nich jak o grupie
mi, myl, e zgodzisz si ze mn, e to na og ludzie skromni
i spokojni. Bywaj oczywicie wyjtki, ale oglnie rzecz biorc,
jeli naprawd nie s skromni i spokojni od pocztku, to praca
t skromno i spokj w kocu sprowadza. S take sceptyczni.
Rozwani, ale sceptyczni. Ale nie egoistyczni. Trudno udawa
dobrego mechanika przy reperacji, chyba e wobec kogo, kto
nie ma pojcia, o co chodzi.
...Miaem zamiar powiedzie, e maszyna nie reaguje na two
j osobowo, ale w rzeczywistoci tak nie jest. Chodzi o to, e
reaguje ona na twoj rzeczywist osobowo, ktra autentycznie
czuje, rozumie i dziaa, a nie na faszywe i rozdte wyobraenie
osobowoci, bdce wytworem twego ego. Wyobraenia takie
rozwiewaj si tak nagle i cakowicie, e szybko tracisz ca
odwag, jeli jej rdem jest ego, a nie jako.
Jeli skromno nie przychodzi ci atwo ani nie naley do
twoich naturalnych przymiotw, to przynajmniej staraj si j
udawa. Potwierdzone faktami wiadome zaoenie, e nie jeste
zbyt dobry w tej pracy, dodaje tylko bodca twojej odwadze.
Przy pomocy tego zaoenia moesz utrzyma si na powierzchni
a do czasu, kiedy fakty uka jego niesuszno.
Obawa, nastpna puapka, jest swego rodzaju odwrotnoci
ego. Jeste z gry tak mocno przekonany, e wszystko robisz
le, e boisz si robi cokolwiek. Czsto taka postawa, a nie
lenistwo, jest prawdziwym powodem, dla ktrego tak trudno ci
jest zabra si do roboty. Wywodzca si z nadgorliwoci pu
apka ta moe prowadzi do wszelkiego rodzaju bdw zbytniej
drobiazgowoci. Reperujesz rzeczy nie wymagajce reperacji
i uganiasz si za wyimaginowanymi usterkami. Wycigasz po
chopne wnioski i wbudowujesz w maszyn bdy spowodowane
twoj wasn nerwowoci. Bdy, po ich popenieniu, zdaj si
tylko potwierdza pocztkow nisk ocen wasnych moliwoci.
To z kolei w zaczarowanym krgu niespenienia prowa
dzi do nowych bdw i dalszego zaniania oceny wasnych mo
liwoci.
Najlepszym, moim zdaniem, sposobem na wyjcie z tego kr
gu jest przeniesienie swoich obaw na papier. Przeczytaj wszy
stkie ksiki i periodyki, mwice o tym, co ci trapi. Twoja
strachliwo uatwi ci to zadanie, przekonasz si, e im wicej
czytasz, tym bardziej si uspokajasz. Powiniene pamita, e
to nie naprawa motocykla, lecz osignicie spokoju ducha jest
twoim celem.

299

Zanim rozpoczniesz reperacj, moesz spisa wszystkie czyn


noci na maych skrawkach papieru i uoy je wedug waciwej
kolejnoci. Zobaczysz pniej, jak bdziesz zmienia t kolejno
raz po raz, w miar jak przyjd ci do gowy nowe pomysy.
Czas, jaki na to stracisz, zwrci si z nawizk przy pracy nad
maszyn i uchroni przed przypadkowymi omykami, ktre
pniej bokiem wychodz.
Moesz te przezwyciy swoj niemiao opierajc si na
fakcie, e nie ma na wiecie takiego mechanika, ktry od czasu
do czasu nie spartaczy roboty. Podstawowa rnica pomidzy
tob a mechanikiem zawodowym polega na tym, e kiedy on
spartaczy jak prac, nic o tym nie wiesz, ponosisz tylko do
datkowe koszty skrztnie ujte w rnych twoich rachunkach.
Kiedy sam robisz bdy, moesz si przynajmniej czego na
uczy.
Nuda jest nastpn puapk, jaka przychodzi mi na myl.
Jest odwrotnoci strachliwoci i zazwyczaj idzie w parze z pro
blemami ego. Nuda oznacza, e nie posuwasz si po torze ja
koci, zatracie wieo spojrzenia, zagubie gorliwo nowi
cjusza i twj motocykl jest w wielkim niebezpieczestwie. Nuda
oznacza take, e twoje zasoby odwagi s niedostateczne i mu
sz by uzupenione, zanim zabierzesz si do czegokolwiek.
Kiedy ogarnie ci nuda, zatrzymaj si! Id do teatru. Wcz
telewizj. Skocz na dzisiaj. Zajmij si czymkolwiek, tylko od
czep si od tej maszyny. Jeeli nie przestaniesz, za chwil zro
bisz Wielki Bd i caa twoja nuda plus Wielki Bd pocz
si w trujc kombinacj, ktra pozbawi ci resztek odwagi,
zwali z ng i zablokuje na dobre.
Moim ulubionym lekarstwem na nud jest sen. Bardzo atwo
jest pj spa, kiedy jest si znudzonym, a bardzo trudno znu
dzi si po duszym odpoczynku. Nastpnym z ulubionych le
karstw jest kawa. Kiedy pracuj, czajnik jest zwykle wczony.
Jeli to nie pomaga, znaczy to, e trapi ci zapewne gbsze
problemy zwizane z jakoci i to one odcigaj twoj uwag
od tego, co robisz. Nuda jest wwczas sygnaem, e powiniene
zaj si nimi co i tak waciwie ma miejsce i opanowa
je, zanim wrcisz do motocykla.
Najnudniejszym dla mnie zajciem jest czyszczenie maszy
ny. Prawdziwa strata czasu. Wystarczy, eby wyjecha pier
wszy raz na ulic i znw bdzie brudna. Maszyna Johna jest
zawsze jak spod igy. Jego motocykl zreszt stale wyglda tak,
jakby wyjecha prosto z magazynu, za to mj jest zawsze przy
brudzony. Przykad klasycznego rozumu w dziaaniu: w rodku
funkcjonuje bez zarzutu, za to z wierzchu niechlujstwo.
300

Pewnym rozwizaniem dla uniknicia nudy w takich pracach


jak: smarowanie, wymiana oleju i ustawianie zaponu jest obr
cenie ich w swoisty rytua. Rne czynnoci maj swoj wasn
estetyk inn dla spraw nowych i inn dla dobrze ju zna
nych. Syszaem o dwch rodzajach spawaczy, spawacze produk
cyjni nie lubi nowych kombinacji i z zadowoleniem robi w k
ko to samo, za spawacze konserwacyjni wrcz odwrotnie
nienawidz powtarza prac, ktre ju raz wykonali. Radzono mi,
abym zanim wynajm spawacza, upewni si, do ktrej kategorii
naley, gdy s one wzajemnie niewymienialne. Sam nale do
drugiej kategorii i pewnie dlatego wol trudne prace, za to naj
bardziej nie znosz czyszczenia. Mog jednak, tak jak kady zre
szt, robi jedno i drugie. Czyszczenie maszyny wykonuj w na
stroju podobnym do towarzyszcego chodzeniu do kocioa
nie po to, aby odkry co nowego, chocia otwarty jestem na
nowe doznania,, ale po to, aby utwierdzi si w tym, co ju po
znaem. Czasami mio jest znale si na dobrze znanej ciece.
Zen ma co do powiedzenia na temat nudy. Jego gwne
wiczenie, polegajce po prostu na siedzeniu, musi by zajciem
najnudniejszym w wiecie, chyba eby przyzna palm pier
wszestwa hinduskiej praktyce pogrzebania ywcem. Nie robisz
nic, nie poruszasz si, nie mylisz, nie dbasz o nic. Czy moe
by co nudniejszego? A jednak, w centrum caej nudy znajduje
si to wanie, czego buddyzm Zen stara si naucza. Co to jest?
Co takiego kryje si w istocie nudy, e nie mona tego dojrze?
Niecierpliwo jest bliska nudzie, ale pochodzi zawsze z jed
nego tylko rda. Z niedoceniania iloci czasu potrzebnej do
wykonania pracy. Nigdy nie wiadomo dokadnie, jakie mog
wystpi problemy i bardzo niewiele jest prac, ktre udaje si
zakoczy w przewidzianym dla nich czasie. Niecierpliwo jest
pierwsz reakcj na potrzeb kroku wstecz i jeli nie bdziesz
zachowywa si ostronie, szybko zamieni si moe w zo.
Przeciwdziaa niecierpliwoci najskuteczniej mona przydzie
lajc sobie nieokrelony wymiar czasu na wykonanie pracy,
szczeglnie gdy chodzi o nowe zadania, wymagajce zastosowa
nia nie znanych jeszcze sposobw; gdy za okolicznoci zmuszaj
nas do planowania, podwajamy przewidziany czas oraz ograni
czamy zakresy zamierzenia. Cele oglne powinny by ograni
czone na rzecz celw bezporednich. Wymaga to elastycznej ska
li wartoci, cho zmianom na tej skali towarzyszy zwykle
niejaka utrata odwagi, co jednak jest w takim przypadku ko
niecznym powiceniem. Nic bowiem nie moe by gorsze ni
utrata odwagi w wyniku wielkiego bdu popenionego w nie
cierpliwoci.

301

Za najskuteczniejsze w zwalczaniu niecierpliwoci uwaam


czyszczenie nakrtek, rub i gwintw. Mam wprost obsesj na
punkcie gwintw uszkodzonych mechanicznie lub zaczopowanych brudem czy rdz, powodujcych, e nakrtki obracaj si
powoli albo z trudem; kiedy napotykam taki gwint, zdejmuj
wymiary suwmiark i gwintownikiem, bior gwintownik i na
krtk, przelatuj gwint, sprawdzam wymiary, smaruj olejem
i zyskuj cakiem nowe spojrzenie na cierpliwo. Innym jeszcze
sposobem jest czyszczenie narzdzi, ktre byy w uyciu, ale
nie zostay odoone i le porozrzucane wszdzie. Jest to dobra
rzecz, gdy jednym z pierwszych znakw ostrzegawczych zbli
ajcego si zniecierpliwienia jest irytacja z powodu niemono
ci znalezienia natychmiast potrzebnego narzdzia. Jeli wic
zatrzymasz si na chwil po to, aby uporzdkowa narzdzia,
zysk bdzie podwjny znajdziesz atwo kade narzdzie bez
trudu, a poza tym utemperujesz swoj niecierpliwo bez straty
czasu i naraenia pracy na szwank.
Wjedamy do Dayville i czuj, e siedzenie mam jak z ka
mienia.
To tyle sw o puapkach wartoci. Puapek jest oczywicie
o wiele wicej. W istocie dotknem tylko zaledwie tego tematu,
aby pokaza go z grubsza. Kady prawie mechanik mgby opo
wiada godzinami o puapkach, w jakie sam wpad, a o ktrych
ja pojcia nie mam. Niemal kade zadanie jest nimi najeone
i nie sposb ich unikn. By moe najwaniejsz rzecz, jakiej
trzeba si nauczy, kiedy ju wpade w puapk, jest jej roz
poznanie i powane rozpatrzenie sytuacji, zanim zajmiesz si
ponownie maszyn.
Na stacji paliw w Dayville, gdzie czekamy na pojawienie si
kogo z obsugi, rosn olbrzymie drzewa, dajce duo cienia.
Nikt si jednak na razie nie pojawia, ale nam nieskoro do wsia
dania na motor, bo zesztywniae koci daj nam si we znaki:
Rozprostowujemy wic nogi w cieniu drzew. Wielkie drzewa pra
wie cakowicie osaniaj drog. Co niezwykego w tej prawie
pustynnej okolicy!
Obsugi jak nie byo, tak nie ma, ale konkurent ze stacji
benzynowej po przeciwnej stronie wskiego skrzyowania, ktry
od jakiego ju czasu nam si przyglda, przychodzi po chwili
napeni zbiornik, mwic:
Nie wiem, gdzie podzia si John.

302

Kiedy John w kocu si zjawia, dzikuje swojemu koledze


i owiadcza z dum:
Zawsze sobie pomagamy, tak jak teraz.
Pytam go, czy jest jakie miejsce, gdzie mona by odpocz.
Moecie to zrobi na trawniku przed moim domem
odpowiada i pokazuje w kierunku domu stojcego po drugiej stro
nie ulicy, za topolami, ktre musz mie okoo metra rednicy.
Korzystamy z jego rady i pozwolenia i wycigamy si na
dugiej, zielonej trawie. Teraz dopiero widz, e drzewa i trawa
zasilane s biec wod z przydronego rowu.
Musielimy drzema chyba z p godziny i kiedy otworzyli
my oczy, zobaczylimy Johna bujajcego si w fotelu na bie
gunach tu obok nas na zielonej trawie i rozmawiajcego ze
straakiem siedzcym na drugim fotelu. Sucham, o czym m
wi i poddaj si rytmowi tej rozmowy. Nie prowadzi donikd,
ma po prostu wypeni czas. Nie syszaem tak wywaonej i nie
spiesznie toczcej si rozmowy od lat trzydziestu, kiedy to mj
dziadek i pradziadek, wujkowie i prawujkowie gwarzyli podob
nie: dalej i dalej, bez kierunku i celu innego jak wypenienie
czasu, jak bujanie si w fotelu.
John zobaczy, e ju nie pimy i zaczyna z nami ma po
gawdk. Mwi, e woda pynie z Chiskiego Rowu".
Biali nigdy by nie wykopali takiego rowu dodaje.
Wykopali go osiemdziesit lat temu Chiczycy, kiedy mylano,
e jest tutaj zoto. W dzisiejszych czasach nikt i nigdzie nie
wykopaby takiego rowu. I dlatego te te drzewa s takie due
wyjania.
Rozmawiamy jeszcze troch o tym, skd jestemy i dokd
jedziemy. I zanim odjedziemy, syszymy od Johna, e cieszy si
ze spotkania z nami i ma nadziej, e dobrze odpoczlimy. Kiedy
jestemy ju na ulicy pod wielkimi drzewami i Chris macha rk,
John umiecha si i rwnie podnosi rk w gecie pozdrowienia.
Pustynna droga przemyka teraz przez wskie gardziele skal
ne i wrd wzgrz. To chyba najbardziej sucha okolica ze wszy
stkich, jakie dotychczas przejechalimy.
Chc teraz pomwi o puapkach prawdy i mini" i na tym
zakoczy chautauqua na dzisiaj.
Puapki prawdy dotycz danych, ktre zostay ju przyjte
i jakby posegregowane w boksach. Wikszo tych danych moe
by poddana prawidowemu opracowaniu przy pomocy konwen
cjonalnej, dualistycznej logiki i metody naukowej analizy, o kt
rych mwilimy ju wczeniej, zaraz po wyjedzie z Miles City.

303

Nie dotyczy to jednak jednej z tych puapek, a mianowicie pu


apki logiki tak i nie".
Tak i nie... to albo tamto... jeden lub zero. Na podstawie
tego elementarnego, dwojakiego rozrnienia zbudowana jest
caa ludzka wiedza. Demonstruje to najlepiej pami kompute
ra, gdzie caa wiedza zawiera si w formie informacji binarnej.
Zawiera jedynki i nic poza tym.
Nieprzywykli, nie moemy zazwyczaj wyobrazi sobie, e jest
jeszcze trzecie logiczne pojcie rwne znaczeniem zeru i jedynce,
dziki ktremu moemy rozszerzy nasze mylenie w nieocze
kiwanym kierunku. Nie mamy nawet sowa, aby je nazwa,
musz wic uy japoskiego mu.
Mu znaczy nic". Podobnie do jakoci, wykracza poza ukad
dualistycznego rnicowania. Mu powiada po prostu: adnej
klasy, nie jeden, nie zero, nie tak, nie nie". Oznajmia ono, e
z kontekstu pytania wynika, i odpowied tak lub nie byaby
bdem i nie moe by zatem udzielona. Orzeka wic: Nie za
dawaj tego pytania".
Momentem odpowiednim dla zastosowania mu jest pojawie
nie si pytania, ktrego kontekst jest za wski, aby pomieci
ca prawd odpowiedzi. Kiedy mnicha Zen Joshu zapytano
o to, czy pies posiada natur Buddy, odpowiedzia; mu, dajc do
zrozumienia, e kada odpowied byaby bdna. Nie mona bo
wiem zamkn natury Buddy w pytaniach na tak lub na nie.
Istnienie mu w naturalnym, badanym przez nauk wiecie
jest oczywiste. Jak zwykle jednak, nasze dziedziczne predyspo
zycje nie pozwalaj go nam dostrzec. I tak na przykad powtarza
si w kko, e obwody cyfrowe komputera wykazywa mog
tylko jeden z dwch stanw napicie dla jedynki" i brak
napicia dla zera". Jest to jednak zupene gupstwo!
Kady technik elektroniki komputerowej wie, e jest inaczej.
Wystarczy sprbowa znale napicie dla .jedynki" lub zera",
gdy brak jest prdu! Obwd w stanie mu nie jest ani na jedynce,
ani na zerze, tylko w nieokrelonym stanie, ktrego znaczenia
nie mona wyrazi w terminologii jedynek i zer. Wartoci od
czytane z woltomierza w wielu przypadkach wyka odczyt py
wajcej masy, co oznacza, e technik odczytuje zamiast danych
z ukadu komputerowego dane samego woltomierza. Okoliczno
braku prdu stanowi bowiem cz szerszego kontekstu ni ten,
w ktrym stany jedynki i zera uznawane s za uniwersalne.
Pytanie: jedynka czy zero" zostao cofnite. Obok opisanej sy
tuacji jest jeszcze wiele innych w dziedzinie komputerw, w kt
rych natrafiamy na odpowiedzi mu, z tej samej przyczyny.
Dualistyczny umys skonny jest upatrywa w wystpowaniu

304

mu w naturze swojego rodzaju szalbierstwo lub odrzuca je jako


pozbawione znaczenia, ale mu mona odnale we wszelkich
badaniach naukowych, za natura nigdy nie oszukuje i jej od
powiedzi nigdy nie s bez znaczenia. Wymiatanie pod dywan
odpowiedzi mu wystpujcych w naturze jest wielkim bdem,
a i swego rodzaju nieuczciwoci. Przyswojenie i ocena tych
odpowiedzi byaby duym wkadem w zblienie teorii logiki do
praktyki dowiadczalnej. Kady naukowiec przeprowadzajcy
eksperymenty laboratoryjne wie z dowiadczenia, i bardzo cz
sto w wyniku dowiadcze otrzymuje odpowied mu na pytania
postawione w ukadzie tak lub nie, w ktrym eksperyment by
zapamitywany. W takich przypadkach sdzi on zazwyczaj, e
eksperyment by wadliwie przemylany, wyszydza sam siebie
z powodu wasnej gupoty, a w najlepszym razie uwaa, i zmar
nowany eksperyment, ktrego wynik przynis odpowied mu,
zaliczy trzeba do pracy na jaowym biegu, w nadziei i moe
ona okaza si pomocna w unikniciu bdw w przygotowaniu
przyszych dowiadcze w ukadzie tak nie.
Niska ocena eksperymentu, ktrego wyniki przyniosy od
powied mu, nie ma jednak uzasadnienia. Odpowied mu ma
due znaczenie, wykazujc prowadzcemu eksperyment, i kon
tekst dowiadczenia jest zbyt ograniczony, aby mg pomieci
odpowied zawart w naturze, a tym samym uwiadamia mu
potrzeb rozszerzenia tego kontekstu. Jest to odpowied bardzo
wana! Dziki niej wiedza eksperymentatora o naturze znacznie
si rozszerzya, a przecie to byo gwnym celem dowiadcze
nia. Bez obawy przesady mona stwierdzi, e odpowiedzi mu
wnosz wikszy wkad w rozwj nauki ni odpowiedzi na tak
i nie. Tak i nie potwierdzaj lub zaprzeczaj hipotezie mu,
wskazujc na to, e rozwizanie znajduje si poza obrbem hi
potezy. Mu jest w pierwszym rzdzie fenomenem inspirujcym
badania naukowe! Nie ma w nim adnej tajemnicy, ani te nic
wsplnego z egzotyk; to tylko uwarunkowania kulturowe spra
wiaj, e na naszej skali wartoci mu zajmuje tak niskie miejsce.
W oporzdzaniu motocykla odpowied mu udzielona przez
maszyn na postawione jej pytania diagnostyczne jest istotnym
powodem utraty odwagi. A wcale tak by nie powinno! Kiedy
wynik prby jest nieokrelony, oznacza to moe tylko jedn
z dwch rzeczy: albo przyjta procedura techniczna nie odpo
wiada zaoonemu celowi, albo te pojmowanie kontekstu prby
musi by pogbione. Sprawd raz jeszcze procedur i przemyl
ponownie cay problem. Nie odrzucaj odpowiedzi mu. Jest ona
rwnie wana jak tak lub nie, a nawet waniejsza! To dziki
mu si rozwijasz!

305

...Mam wraenie, e silnik motocykla jest troch za mocno


przegrzany... myl jednak, e to upa i ta sucha ziemia wok...
Pozostawiam rozwizanie tej kwestii w sferze mu... dopty, do
pki stan maszyny albo si nie pogorszy, albo nie poprawi...
Zatrzymujemy si na du czekolad z mlekiem w miecie
Mitchell wcinitym pomidzy wysuszone wzgrza, ktre wida
przez wielk szyb okna wystawowego. Wysypuje si gromadka
dzieciakw z ciarwki, ktra zajechaa przed restauracj
i wkrtce jest ich ju tutaj peno. Zachowuj si w zasadzie
poprawnie, cho haaliwie daj upust swojej energii, przypra
wiajc pani szefow o widoczne zaniepokojenie.
Znw susza pustyni i nic prcz piasku wokoo. I nas. Jest
ju pne popoudnie i mamy kawa drogi za sob. Wszystko
mnie boli od siedzenia przez tyle czasu na motocyklu. Ogarnia
mnie wielkie zmczenie. Chris wyglda na zmordowanego ju w
restauracji. I troszk zniechconego te... myl, e by moe... no
tak... niech bdzie, co ma by...
Tym razem, mwic o puapkach zniechcenia prawdy,
chciaem powiedzie tylko o ekspansji mu. Pora teraz powiedzie
co o puapkach psychometrycznych". Ten wanie obszar po
znania odnosi si najbardziej bezporednio do tego, co dzieje
si z maszyn.
Zdecydowanie najbardziej zniechcajc puapk stanowi tu
taj brak odpowiednich narzdzi. Nic nie demoralizuje bardziej
ni zawieszenie pracy z tego wanie powodu. Kup sobie najle
psze narzdzia, na jakie ci sta, a nigdy nie bdziesz tego a
owa. Jeli chcesz zaoszczdzi na tym wydatku, nie przegap
maych ogosze w rubryce sprzedam". Dobre narzdzia z re
guy nie zuywaj si, a nawet kupione z drugiej rki s bardziej
przydatne od nowych drugiego gatunku. Studiuj katalogi na
rzdzi. Mona si z nich wiele nauczy.
Obok kiepskich narzdzi niebezpieczn puapk s take
marne warunki pracy. Zwr uwag na waciwe owietlenie.
Nie uwierzysz, jak wielu bdw mona unikn dziki odrobinie
wiata.
Pewnej dozy fizycznej niewygody nie mona oczywicie unik
n, ale jeli nie bdziesz odpowiednio ostrony jej nad
miar, jaki wystpi moe w otoczeniu, w ktrym jest zbyt gorco
lub zbyt zimno, moe znieksztaci twoje rozpoznawanie rzeczy.
Zimno pogania ci, a wtedy atwiej o pomyki. W upale za to
znacznie obnia si bariera wytrzymaoci nerwowej. Unikaj
pracy w niewygodnej pozycji. May stoek, ustawiony z kadej
strony maszyny, wybitnie zwikszy twoj cierpliwo, a uszko306

dzenie czci, nad ktrymi pracujesz, stanie si mniej prawdo


podobne.
Puapk bdc przyczyn powanych szkd jest niewraliwo mini. Po czci wynika ona z braku kinestezji, z nie
monoci uwiadomienia sobie, e chocia zewntrzne czci mo
tocykla wygldaj solidnie, to wntrze silnika zawiera delikatne
czci precyzyjne, ktre atwo mog ulec uszkodzeniu z powodu
braku wyczucia w obchodzeniu si z nimi. Jest co takiego jak
wyczucie w palcach, jak najbardziej oczywiste dla tych, ktrzy
je maj i bardzo trudne do objanienia pozostaym. Kiedy pa
trzysz, jak ci bez wyczucia obchodz si z maszyn, najczciej
cierpisz razem z ni.
Wyczucie w palcach bierze si z gbszego, wewntrznego
kinestetycznego wyczucia elastycznoci materiaw. Niektre
z nich, na przykad ceramika, maj jej bardzo mao i dlatego
kiedy wkrcasz porcelanowy bezpiecznik, wystrzegasz si bar
dzo zastosowania zbyt duej siy. Inne materiay, jak stal, maj
ogromn elastyczno, wiksz od gumy, ale w przedziale,
w ktrym nie jest ona widoczna, chyba e pracujesz przy za
stosowaniu bardzo znacznych si mechanicznych. ruby i na
krtki nale do tego przedziau i powiniene sobie zdawa spra
w, e metale, z ktrych s one wykonane, reaguj elastycznie.
Wkrcajc rub rk, dochodzisz do punktu kontaktu, w kt
rym przestaje si ona krci; elastyczno nie jest jeszcze zaan
gaowana. Podcigajc j lekko kluczem uruchamiasz z atwo
ci elastyczno powierzchniow. Nastpna faza przykrcania
ruby do oporu wyczerpuje ca reszt elastycznoci. Sia po
trzebna do osignicia tych trzech kolejnych faz jest w kadym
przypadku inna i zaley od rozmiarw rub i nakrtek, a take
od tego, czy s one nasmarowane. Kady z materiaw: stal,
eliwo, mosidz, aluminium i ceramika wymaga stosowania in
nej siy. Ale kady, kto czuje w palcach materia, wie, kiedy
przesta krci. Komu tego brak, krci dalej i niszczy gwint
albo i ca cz.
Wyczucie w palcach nie ogranicza si tylko do rozpoznawa
nia elastycznoci metalu, dotyczy take jego mikkoci. Wntrze
motocykla zawiera powierzchnie obrobione niekiedy z dokad
noci dochodzc do jednej dwutysicznej czci cala. Jeeli
upucisz tak cz, zabrudzisz j, porysujesz lub walniesz w ni
motkiem, straci swoj precyzj. Trzeba sobie uwiadomi, e
metal pod powierzchni moe zazwyczaj wytrzyma silne ude
rzenia i naciski, natomiast powierzchnia jest bardzo wraliwa.
Majc do czynienia z precyzyjnymi czciami, ktre zostay za
blokowane lub ktrymi trudno jest manipulowa, kady, kto

307

posiada wyczucie w palcach, bdzie stara si unikn uszko


dzenia ich powierzchni i dotyka narzdziami przede wszystkim
powierzchni mniej wraliwych. A jeli musi ju dotkn powie
rzchni bardzo wraliwej, to uyje w tym celu zawsze narzdzi,
ktre same maj bardziej mikkie powierzchnie. Su do tego
motki miedziane, plastykowe, drewniane, gumowe i oowiane.
Uywaj ich. Obcgi mona zaopatrzy w nakadki plastykowe,
gumowe lub oowiane. Take ich uywaj. Traktuj agodnie czci
precyzyjne. Nigdy tego nie poaujesz. Jeli masz tendencj do
tego, eby w co solidnie uderzy przy robocie, daj sobie wicej
czasu i sprbuj nabra troch wicej respektu dla osigni te
chniki, ktrych czci precyzyjne s wyrazem.
Wyduone cienie przesuwajcego si wok nas pustynnego
krajobrazu pogryy nas w melancholii...
By moe to zwyke popoudniowe pogorszenie nastroju, ale
po tym wszystkim, co powiedziaem dzisiaj, mam niejasne uczu
cie, e nie dotarem do sedna sprawy. Kto moe zapyta: Zgo
da, skoro udao si unikn wszystkich tych puapek, czy oznacza
to, e nic ci si ju nie moe przydarzy?"
Odpowied jest oczywicie negatywna, wszystko jeszcze mo
e si sta. Take twoje ycie ma tutaj co do powiedzenia. To
sposb ycia predysponuje ci do ominicia puapek i dostrze
enia waciwych faktw. Czy wiesz, jak namalowa doskonay
obraz? Osign sam doskonao, a potem usi i malowa.
Tak robi wszyscy eksperci. Namalowanie obrazu lub napra
wienie motocykla jest rwnie czci twojej egzystencji, a nie
czym odrbnym. Jeeli przez sze dni w tygodniu, w cigu
ktrych nie pracujesz nad swoj maszyn, mylisz w sposb
niechlujny, to jakie prby wyminicia puapek, jakie sztuczki
mog przeobrazi ci nagle w analityka o klarownym i ostrym
spojrzeniu? Wszystko jest wzajemnie powizane.
Jeeli jednak masz baagan w gowie przez sze dni w tygo
dniu, a sidmego sprbujesz swoje mylenie uporzdkowa, to
moe si okaza, i nastpne sze dni bd si rniy korzy
stnie od tych, ktre miny. Tym, o co mi w istocie chodzi, kiedy
opowiadam o puapkach zniechcenia, jest jak sdz
znalezienie skrtw prowadzcych do dobrego ycia.
Prawdziwym motocyklem, nad ktrym pracujesz, jeste ty
sam. Maszyna, ktra zdaje si by tam" i czowiek, ktry zdaje
si by tutaj", to nie s dwie rne rzeczy. Albo razem wyra
staj na jako, albo razem od niej odchodz.

308

Przybywamy do Prineville Junction na kilka tylko godzin


przez zmierzchem. Znalelimy si na skrzyowaniu z drog
stanow Nr 97, ktra prowadzi nas na poudnie. Napeniam tu
w stacji benzynowej zbiornik na paliwo i czuj, e ogarnia mnie
tak wielkie zmczenie, i obchodz dystrybutor paliwa z tyu,
siadam na betonowym, pomalowanym na to krawniku, wy
cigam nogi na wir, a w oczy wpadaj mi ostatnie promienie
soca przedzierajce si przez gazie drzew. Chris docza do
mnie i cho siedzimy bez sowa, wiem, e przeywamy najgorsz
depresj od pocztku podry. No tak, opowiadaem o puap
kach, a teraz sam wpadem w jedn z nich. Zmczenie by moe.
Musimy si troch wyspa.
Przez chwil przygldam si przejedajcym samochodom.
Jest w nich co z osamotnienia. Waciwie to nie osamotnienie
to co gorszego. Nijako. Jak wyraz twarzy pracownika
stacji benzynowej, kiedy napenia zbiornik. Nijaki. Nijaki kra
wnik przy nijakim wirze na nijakim skrzyowaniu prowa
dzcym donikd.
Co nie jest w porzdku take z kierowcami tych samocho
dw. Wygldaj jak ten pracownik stacji, patrz prosto przed
siebie, jakby w transie, w jakim wasnym, osobistym zapami
taniu. Nie widziaem tego od... od czasu, kiedy Sylwia podzielia
si swoim spostrzeeniem pierwszego dnia. Wszyscy wygldaj
jak na pogrzebie.
Od czasu do czasu kto rzuca spojrzenie w bok i zaraz od
wraca pust, pozbawion wyrazu twarz, jak gdyby w zakopo
taniu, i moglimy zauway, e zamiast pilnowania swojego
nosa patrzy na nas. Dostrzegam to teraz wyranie, od du
szego czasu nie mielimy takich widokw. A i nasza jazda te
wyglda jako inaczej. Samochody poruszaj si ze sta prd
koci, rwn grnej granicy szybkoci obowizujcej w miecie,
i kierowcy nie widz nic poza jezdni. Kierowcy zdaj si myle
bardziej o tym, gdzie chc by, ni o tym, gdzie s.
Wiem, co to oznacza! Dotarlimy na Zachodnie Wybrzee.
Wszyscy znw stalimy si sobie obcy! Ludzie, prawie zapomnia
em o puapce najwikszej ze wszystkich. To orszak pogrzebowy!
Wszyscy bior w nim udzia, w tym naszym pomylonym, pie
przonym, ultranowoczesnym i egoistycznym stylu ycia, ktry
zdaje si, ogarn cay nasz kraj. Oddalilimy si od niego tak
dawno, e zdyem o wszystkim z kretesem zapomnie.
Wczamy si w strumie ruchu suncy na poudnie i czuj
na wasnej skrze coraz blisze, irracjonalne zagroenie. W lu
sterku widz, jak jaki idiota siedzi mi na kole i nie ma zamiaru
wyprzedza. Przypieszam do stu dwudziestu, a on dalej jedzie

309

tu za mn. Sto pidziesit... i zostawiamy go w tyle. Wtpliwa


przyjemno.
Zatrzymujemy si w Bend i zjadamy kolacj w nowoczesnej
restauracji, do ktrej ludzie przychodz i wychodz, nie patrzc
na siebie. Obsuga jest doskonaa, lecz zachowujca dystans.
Dalej na poudniu natrafiamy na las karowatych drzew,
podzielony na groteskowo mae dziaki. Jaki projekt budowlany
zapewne. Na jednej z dziaek, daleko od gwnej drogi rozka
damy nasze piwory po to, aby odkry, e igy sosnowe ledwo
pokrywaj co najmniej wiermetrow warstw mikkiego, gb
czastego kurzu. W yciu nie widziaem nic podobnego. Musimy
stpa uwanie po tym cienkim dywaniku z igie, gdy inaczej
wzbijaj si spod ng oboczki biaego pyu.
Ukadamy piwory na rozcignitych matach i to chyba roz
wizuje problem. Rozmawiamy przez chwil o dalszej drodze
i o miejscu, do ktrego dojechalimy. W pmroku ogldam ma
p, a kiedy robi si ciemno, pomagam sobie latark. Zrobilimy
dzisiaj szeset kilometrw. To kawa drogi. Chris jest tak samo
wykoczony jak ja i tak samo jak ja gotw z miejsca zasn.

Cz IV

pus
t
as
t
r
ona

27
Dlaczego nie wychodzisz z mroku? Jak naprawd wygldasz?
Boisz si czego, czy nie? Czeg to si boisz?
Za postaci w mroku s szklane drzwi. A za nimi Chris
dajcy mi znaki, abym je otworzy. Jest j u starszy, ale ma t
sam proszc twarz. Co mam teraz zrobi? pyta. Co
mam potem zrobi? Oczekuje moich wskazwek.
Czas dziaa.
Studiuj posta w mroku. Nie jest tak wszechpotna jak
ongi. Kim jeste? pytam.
adnej odpowiedzi.
Jakim prawem te drzwi s zamknite?

Nadal adnej odpowiedzi. Posta milczy i rwnoczenie prbuje si ukry. B


S gorsze rzeczy od ukrywania si w mroku. Czy tak?
Czy dlatego nie odzywasz si?
Zdaje si dre, odstpowa, jakby wyczuwajc, co zamie
rzam zrobi.
Czekam, po czym zbliam si do niej. Odraajca, ciemna,
zowroga kreatura. Podchodz bliej, ale nie patrzc na ni, tyl
ko na szklane drzwi, tak aby jej nie sposzy. Zatrzymuje si
znw, zbieram si w sobie i skok!
Moje donie ton w czym mikkim, tam gdzie powinna by
szyja. Skrcam si, zaciskam uchwyt, tak jak trzyma si wa.
A teraz, ciskajc go coraz mocniej, wydostan go do wiata.
Oto go mamy! TERAZ Z O B A C Z Y M Y J E G O TWARZ!
Tato!
Tato! Czy to gos Chrisa zza drzwi?
Tak! Pierwszy raz! Tato! Tato!
Tato! Tato! Chris cignie mnie za koszul. Tato!
Obud si! Tato!

313

Pacze, sysz, jak szlocha.


Przesta, tato! Obud si, tato!
W porzdku, Chris.
Tato! Obud si!
Ju nie pi. Z trudem tylko rozpoznaj jego twarz
w wietle brzasku. Jestemy na dworze, gdzie wrd drzew.
Ju wszystko w porzdku, to by tylko jaki koszmar.
Chris nie przestaje paka i siedz przy nim przez chwil
bez sowa.
Wszystko w porzdku powtarzam.
Chris jednak nie przestaje paka. Jest przeraony.
Ja te.
Co ci si nio?
Chciaem zobaczy czyj twarz.
Krzyczae, e mnie zabijesz.
Nie, nie ciebie.
Kogo wic?
Kogo ze snu.
A kto to by?
Nie jestem pewien.
Chris przestaje paka, ale trzsie si z zimna.
Czy zobaczye t twarz?
Tak.
Jak wygldaa?
To bya moja twarz, Chris, i wtedy zaczem krzycze...
to by po prostu niedobry sen. Mwi mu, e si trzsie i e
powinien wej z powrotem do piwora.
Posucha mnie.
Strasznie zimno stwierdza.
Tak. W porannym brzasku widz parowanie naszych
oddechw. Chris wazi gbiej w piwr i teraz widz tylko swj
oboczek.
Nie mog spa.
Tym, kto ni, nie byem wcale ja.
To Fedrus.
To on si budzi.
Umys rozdwojony przeciwko samemu sobie... przeciwko
mnie... Ja jestem t zowrog postaci w mroku. To ja jestem
odraajcy...
Zawsze wiedziaem, e wrci...
Wszystko zaley teraz od tego, jak si przygotuj...
Niebo ponad drzewami jest szare i beznadziejne.
Biedny Chris.

28

Ogarnia mnie coraz wiksza rozpacz.


Przypomina to jedno z filmowych zudze, kiedy wiadomo,
e nie jeste w rzeczywistym wiecie, ale czujesz si tak, jakby
w nim by.
Jest zimny, beznieny listopadowy dzie. Przez szpary
w brudnych oknach starego samochodu wiatr nawiewa kurz,
a szecioletni Chris siedzi obok niego okutany w weniane swe
try, gdy ogrzewanie nie dziaa. Przez zasmarowane szyby gna
nego wiatrem pojazdu widz, e pdz naprzd midzy cianami
szarych i szarobrzowych ceglanych domw, stojcych wrd
potuczonego szka i mieci, e jad wprost ku szaremu, beznienemu niebu.
Gdzie jestemy? pyta Chris.
Nie wiem odpowiada Fedrus. I naprawd nie wie, je
go umys nie pracuje prawie zupenie. Zagubiony, kry po sza
rych ulicach bez celu.
Dokd jedziemy? pyta Fedrus.
Do tych, co robi pitrowe ka odpowiada Chris.
A gdzie oni s? pyta znw Fedrus.
Nie wiem mwi Chris. Jedmy dalej, moe na
trafimy na nich gdzie.
I tak tych dwch jedzie bez koca po nie koczcych si
szarych ulicach. W poszukiwaniu stolarzy, ktrzy robi pitrowe
ka. Fedrus chce si zatrzyma, oprze po prostu gow na
kierownicy samochodu i odpocz. Szarzyzna i brud zaatako
way mu oczy i niemal cakowicie zniweczyy jego zdolno roz
rniania rzeczy. Jedna ulica podobna do drugiej. Jeden szaro
bury budynek przypomina dokadnie nastpny. Nie przestaj
jedzi, szukajc tych, co robi pitrowe ka, ale Fedrus wie
ju, e nigdy ich nie znajd.

315

Chris zaczyna z wolna i stopniowo pojmowa, e dzieje si


co dziwnego, e czowiek za kierownic samochodu przesta
waciwie nim kierowa, e kapitan nie yje i samochd jest
bez pilota nie tyle wie, ile czuje, co si dzieje; prosi, eby
si zatrzyma i Fedrus wycza silnik.
Samochd za nimi trbi, lecz Fedrus nie rusza. Przystaj
kolejne samochody, coraz wicej samochodw, wszyscy zaczynaj
trbi, Chris wpada w panik, woa JEDZ! i udrczony Fe
drus wolno naciska stop peda sprzga i wrzuca bieg. Wolniut
ko, na drugim biegu samochd toczy si po ulicy, jak we nie.
Gdzie my mieszkamy? pyta Fedrus wystraszonego Chrisa.
Chris pamita adres, ale nie wie, jak tam trafi i dowodzi,
e pytajc ludzi o drog, mog dojecha na miejsce. Prosi zatem
znw Fedrusa, by zatrzyma samochd. Wysiada, pyta o drog
i pilotuje otpiaego Fedrusa wrd nie koczcych si cian
i potuczonego szka.
Kiedy wreszcie dobrnli do domu po kilku godzinach, matka
jest wcieka. Nie moe zrozumie, dlaczego nie znaleli ek.
Szukalimy wszdzie wyjania Chris, rzucajc na Fe
drusa krtkie spojrzenie, pene przeraenia i strachu przed
czym nieznanym. I to tak si zaczo z Chrisem.
Ale to si ju wicej nie zdarzy...
Myl, e trzeba jecha do San Francisco, wsadzi Chrisa
do autobusu, ktry zawiezie go do domu, nastpnie sprzeda
motocykl i pj do szpitala... chocia to ostatnie wydaje si bez
sensu... Nie wiem, co mam zrobi.
Podr nie bdzie cakiem zmarnowana. Przynajmniej za
chowa po mnie troch dobrych wspomnie na czas, kiedy bdzie
ju dorosy. To mnie troch uspokaja. Tej dobrej myli trzeba
si trzyma i bd si jej trzyma.
Tymczasem trzeba jecha dalej, jakby nigdy nic i mie na
dziej na popraw. Niczego nie odrzuca! Pamitaj, przenigdy
niczego nie odrzuca!
Ale zimno! Jak w zimie! Gdzie my jestemy, eby byo a
tak zimno! Musimy by cakiem wysoko. Wygldam ze piwora
i widz szron na motocyklu. W socu wczesnego poranka chrom
zbiornika paliwa cay si skrzy. Na czarnej ramie, wystawionej
bezporednio na soce, szron zacz ju zamienia si w pereki
wody, ktra wkrtce zacznie spywa w d na koo. Zimno wy
pdza mnie ze piwora.
Przypominam sobie py pod warstw igie sosnowych i st
pam ostronie, aby go nie wzbi do gry. Przy motocyklu roz
pakowuj wszystko, wycigam i nakadam ciep bielizn, ubra
nie, sweter i kurtk. I wci jest mi zimno.
316

Stpam po gbczastym pyle i kieruj kroki ku drodze grun


towej, ktra nas tutaj przywioda. Dotarszy do niej zaczynam
sprint pomidzy sosnami, przebiegam szybko kilkadziesit me
trw, po czym zwalniam do spokojnego, rwnego biegu i w kocu
zatrzymuj si. Dobrze mi to zrobio. Dokoa cisza, a w uszach
dzwoni. Mae pachetki szronu s rwnie na drodze rozdzielone
mokrymi, ciemnymi plamami smoowej nawierzchni; to w miej
scach, na ktre padaj promienie wczesnego soca. Stpam
ostronie, mikkim krokiem, jak gdyby nie chcc zakci wscho
du soca. Wracam z powrotem. Pocztek jesieni wisi ju w po
wietrzu.
Chris jeszcze pi. Nie bdziemy mogli wyruszy, dopki si
troch nie ociepli. Dobra okazja, aby wyregulowa silnik. Zdej
muj wic pokryw filtra powietrza i wycigam spod niego zni
szczon i brudn torb z podrcznymi narzdziami. Rce ze
sztywniay mi od zimna, a skra doni jest pomarszczona.
Powodem zmarszczek nie jest jednak chd. To zaczynajca si
po czterdziestce staro. Kad torb na siodeku siedzenia i roz
wijam j szeroko... aha! oto narzdzia... czuj si, jakbym zo
baczy starych przyjaci.
Od strony Chrisa dolatuj mnie jakie sowa. Wygldam
ponad siodekiem i widz, e si rusza, ale nie wstaje. Najwi
doczniej przewraca si przez sen. Po chwili soce zaczyna grza
mocniej i moje donie zaczynaj wraca do ycia.
Miaem zamiar mwi dalej o reperacji motocykla, o setkach
rzeczy, jakich mona si dziki temu nauczy, i ktre wzboga
caj wykonywan prac nie tylko praktycznie, ale i estetycznie.
Wydaje mi si to teraz jednak nieco trywialne, chocia nie po
winienem tak mwi.
Chc natychmiast pj w innym kierunku, co pozwoli mi
uzupeni jego histori. Nigdy jej nie dokoczyem, gdy nie
sdziem, eby byo to potrzebne. Teraz myl jednak, e warto
na to wykorzysta czas, jaki jeszcze pozosta.
Operujc kluczami, czuj bl w doniach. To od zimnego me
talu. Ale to nie jest przykry bl. Prawdziwy, nie wymylony,
tak, tutaj, w moim rku.
...Jeeli idziesz ciek i widzisz, e odchodzi od niej inna,
powiedzmy pod ktem 30, nastpnie za druga cieka oddziela
si w tym samym kierunku pod ktem bardziej rozwartym, na
przykad 45, a pniej jeszcze jedna pod ktem 90, zaczynasz
rozumie, e gdzie jest punkt, do ktrego prowadz wszystkie
cieki oraz e wielu ludzi uwaao, i warto byo i t drog.

317

Z ciekawoci zaczynasz si zastanawia, czy czasem nie jest to


droga rwnie dla ciebie.
W swojej pogoni za sensem jakoci Fedrus napotyka przez
cay czas wiele wskich cieek prowadzcych po tej samej stro
nie ku jakiemu jednemu punktowi. By przekonany, e wie
dzia, przez jaki teren te cieki prowadziy, przez staroytn
Grecj, ale zastanawia si, czy czego nie przeoczy.
Zapyta o to Sar, ktra dawno temu przysza z dzbankiem
do podlewania kwiatw i zaszczepia ide jakoci w jego gowie,
gdzie wykadano jako jako odrbn dyscyplin literatury an
gielskiej.
Wielkie nieba, nie wiem, nie jestem anglistk odpo
wiedziaa. Jestem filologiem staroytnym. Mj przedmiot to
greka.
Czy jako odegraa jak rol w greckiej myli?
Jako jest obecna w caej greckiej myli brzmiaa
jej odpowied, nad ktr zaczyna si zastanawia. Niekiedy
zdawao mu si, e pod manier wyraania si w stylu starszej
pani odkrywa ukryty spryt, ktry podsuwa jej jak wyroczni
z Delf, sentencje z podwjnym dnem; nigdy tego nie by jednak
pewien.
Staroytna Grecja. Zastanawiajce, e kiedy dla nich jako
bya wszystkim, dzisiaj samo stwierdzenie, e jest ona rzeczy
wistoci, brzmi dziwnie. Jakie niezauwaalne przemiany do
prowadziy do takiej zmiany?
Druga cieka do antycznej Grecji wskazana zostaa przez
nago, z ktr cay problem Co jest jakoci" zosta narzucony
usystematyzowanej filozofii. Myla, e ma j ju poza sob,
lecz jako otworzya cay ten obszar ponownie.
Usystematyzowana filozofia to dzieo Grekw. Staroytni
Grecy j wymylili i wywarli na niej niezatarte pitno.
Twierdzenie Whiteheada, e caa filozofia nie jest niczym
innym jak odnonikami do Platona, ma wiele na swoje uzasad
nienie. Cae zamieszanie wok tego, czy jako naley do rze
czywistoci, musiao powsta gdzie tam wanie.
Trzeci ciek odkry, kiedy zdecydowa si wyprowadzi
z Bozeman, eby zrobi potrzebny w jego dalszej karierze na
uczyciela akademickiego doktorat. Chcia kontynuowa badania
nad znaczeniem jakoci, zapocztkowane na wykadach angli
styki. Ale gdzie? I na jakim fakultecie?
Oczywiste byo, e termin jako" nie nalea do adnej dys
cypliny naukowej wycznie, chyba e dyscyplin t bya filo
zofia. A wiedzia ju ze swoich dowiadcze z filozofi, jak mao
prawdopodobne byo, aby dalsze studia w tym zakresie wniosy

318

cokolwiek nowego do tego, co byo najwidoczniej mistycznym


pojciem z zakresu eseistyki angielskiej.
Coraz janiej zdawa sobie spraw, i okaza si moe, e
nie ma takiego programu studiw, ktry mgby pozwoli mu
na dalsze badania jakoci, tak jak on j rozumia. Jako znaj
duje si nie tylko poza zakresem jakiejkolwiek dyscypliny aka
demickiej, jest take poza zasigiem metod caej wityni Ro
zumu. Jeszcze nikt nie wynalaz uniwersytetu, na ktrym
przewd doktorski mgby otworzy kandydat odmawiajcy zde
finiowania centralnego dla jego pracy pojcia.
Po duszym wertowaniu katalogw odkry wreszcie, albo
mia nadziej, e odkry to, czego szuka. Jeden z uniwersytetw,
University of Chicago, prowadzi interdyscyplinarne studium ba
dawcze pod nazw Analiza Idei i Badanie Metod". W skad ko
mitetu egzaminacyjnego na to studium wchodzili profesor angli
styki, profesor filozofii, profesor chiskiego oraz kierownik
studium, ktry by profesorem greki! Wygldao to obiecujco.
Wszystko ju jest zrobione w maszynie, prcz wymiany oleju.
Budz Chrisa, pakujemy si i odjedamy. Jest wci jeszcze
zaspany, ale zimne powietrze na drodze przywraca go do rze
czywistoci.
Wytyczona sosnami droga wspina si do gry i tego ranka
jest na niej tylko may ruch. Pomidzy sosnami stercz ciemne
wulkaniczne skay. Zastanawiam si, czy to, na czym spalimy,
to by py wulkaniczny? Czy w ogle jest co takiego? Chris
mwi, e jest godny. Ja te.
Zatrzymujemy si w La Pine. Prosz Chrisa, eby mi zam
wi jajka na szynce na niadanie i zostaj na zewntrz, eby
wymieni olej.
Na stacji benzynowej obok restauracji kupuj wiartk oleju
i na wirowym podwrzu z tyu restauracji wyjmuj korek spu
stowy, wypuszczam olej, zatykam korek, nalewam olej, a kiedy
ju wszystko jest gotowe, nowy olej na bagneciku kontrolnym
byszczy w socu prawie tak czysto i bezbarwnie jak woda.
Achchch!
Chowam klucz, wchodz do restauracji, widz Chrisa, a na
stole moje niadanie. Id do toalety, myj si, wracam i siadam
przy stole.
Ale jestem godny mwi Chris.
Mielimy
zimn
noc odpowiadam. Spalilimy
mnstwo kalorii tylko po to, eby przey.
Jajka smakuj. Szynka te. Chris opowiada o moim nie
i tym, jak si wystraszy, i na tym sprawa si wyczerpuje. Wy-

319

glda jednak na to, e ma ochot zada jeszcze jakie pytanie,


ale nie odzywa si, chwil wyglda przez okno na sosny i w
kocu wydusza to z siebie:
Tato?
Tak?
Po co my to robimy?
Co?
To jedenie przez cay czas.
eby zwiedzi kraj po prostu... wakacje.
Odpowied najwyraniej go nie zadowala. Ale widocznie nie
potrafi powiedzie dlaczego.
Fala goryczy zalewa mi serce, jak o brzasku. Skamaem
mu. I dlatego moja odpowied mu si nie podoba.
Wci tylko jedziemy mwi.
Jasne. A co innego chciaby robi?
Nie znajduje na to odpowiedzi.
Ja te.
Droga jednak mi j podpowiada robimy rzecz najwyszej
jakoci, na jak mnie sta w tej chwili ale takie wyjanienie
zadowolioby go niewiele wicej ni poprzednie. Nie wiem zre
szt, co innego mgbym mu powiedzie. Prdzej czy pniej,
zanim powiemy sobie do widzenia jeli tak wanie ma si
sta bdziemy musieli troch pogada. Odgradzanie go od
przeszoci moe mu przynie wicej szkody ni poytku. B
dzie musia usysze o Fedrusie, cho jest wiele spraw, o ktrych
nigdy nie powinien wiedzie. Zwaszcza o zakoczeniu.
Fedrus przywiz na Uniwersytet w Chicago baga mylowy
tak daleki od naszego sposobu rozumowania, e byby ju trud
ny do odtworzenia, nawet gdybym pamita wszystko. Wiem,
e zosta dopuszczony na uczelni pod nieobecno kierownika
studium, przez jego zastpc, na podstawie wykazania si prac
wykadowcy i dziki umiejtnoci prowadzenia inteligentnej
konwersacji. Co wwczas mwi, nie wiadomo jednak. Pniej
oczekiwa przez kilka tygodni przybycia kierownika, w nadziei
na otrzymanie stypendium, kiedy jednak si doczeka i otrzyma
audiencj, caa rozmowa sprowadzia si w zasadzie do jednego
pytania i jednego braku odpowiedzi.
Jaka jest pana zasadnicza dziedzina pracy? zapyta
kierownik studium.
Angielska kompozycja odpowiedzia Fedrus.
Ale to jest dziedzina metodologii! warkn kierow
nik i na tym waciwie rozmowa kwalifikacyjna praktycznie si
zakoczya.

320

Po kilku zdaniach bahej rozmowy Fedrus zacz si jka,


waha, przeprosi i wyszed, po czym wyjecha ponownie w gry.
Zachowa si tak samo, jak wwczas, kiedy po raz pierwszy mu
sia opuci uniwersytet. Utkn na jednym pytaniu i nie by
w stanie myle o niczym innym, podczas gdy zajcia odbyway
si bez niego. Tym razem przez cae lato zastanawia si, dla
czego dziedzina jego pracy musi by kwalifikowana jako zasad
nicza lub metodologiczna i tego lata nic innego ju nie robi.
Gdzie w lesie wysoko w grach jad ser szwajcarski, spa
na ou z gazi sosnowych, pi wod z grskiego strumienia
i rozmyla o jakoci oraz o zasadniczych i metodologicznych
polach dziaania.
Tre nie ulega zmianie. Metoda nie ma adnej trwaoci.
Tre odnosi si do ksztatu czsteczek atomu, metoda nato
miast do tego, co te czsteczki atomu robi. W opracowaniach
technicznych wystpuje podobne rozrnienie pomidzy opisem
waciwoci fizycznych a opisem funkcji. Najlepszym sposobem
opisania zoonego zespou jest sporzdzenie najpierw spisu
treci listy podzespow i czci, a nastpnie opisu funkcjo
nalnego poszczeglnych czynnoci w kolejnoci ich wystpo
wania. Pomieszanie opisu materialnego z funkcjonalnym zacie
mnia jego jasno nawet dla piszcego, nie mwic ju o zrozumieniu go przez c
Zastosowanie takiej klasyfikacji do caego obszaru wiedzy,
jakim jest waciwe posugiwanie si jzykiem angielskim, wy
dawao mu si jednak zabiegiem arbitralnym, a w dodatku nie
praktycznym. W kadej dyscyplinie akademickiej wystpuj
obydwa elementy tre i forma. Natomiast jako nie wie
si z adnym z nich. Jako nie jest ani materi, ani metod.
Jest na zewntrz. Zawieszonego na linie oowianego ciarka
i poziomicy uywa si przy budowie domu dlatego, e prawdopo
dobiestwo zawalenia si prostej ciany pionowej, czyli ciany
wyszej jakoci jest znacznie mniejsze ni ciany zbudowanej
krzywo. Jako nie jest metod. Jest celem, ktrego osigniciu
suy metoda.
Zasada i zasadniczy lub tre i treciwy odpowiadaj poj
ciom przedmiot i przedmiotowy, odrzuconym ju przez niego
wczeniej po to, aby doj do niedualistycznej koncepcji jakoci.
Dzielenie wszystkiego na zasad i metod, tak samo jak dzie
lenie na podmioty i przedmioty nie pozostawia w istocie miejsca
na jako. Jego teza nie moga pomieci si w ramach mate
rialnej dziedziny wiedzy, gdy przyjcie podziau na dziedziny
materialne i metodologiczne oznaczao zaprzeczenie istnienia
jakoci. Przyjcie koncepcji jakoci oznaczao natomiast zaprze-

321

czenie podziaowi na zasad i metod. To za oznaczaoby spr


z kierownikiem studium, na co nie mia najmniejszej ochoty.
Nie mg jednak znie, e ju w pierwszym pytaniu udao si
im sprowadzi do zera znaczenie tego, co mia do powiedzenia.
Zasadnicze pole dziaania? Jakie to prokrustowe oe chcieli mu
podsun? zastanawia si.
Zacz grzeba w bibliotece, eby zapozna si bliej z do
robkiem czonkw kierownictwa studium. Wydawao mu si, e
program studium wchodzi na jak cakowicie mu obc orbit
mylow. Nie widzia adnego punktu stycznego z jego wasn
orbit.
Szczeglnie obco i niesychanie mylco brzmiao dla niego
samo objanienie celw studium. Przedstawione byy one w for
mie przedziwnego zbioru zwyczajowych sw zestawionych
w bardzo niezwyczajny sposb, co nadawao przedmiotowi, kt
ry on sam prbowa objani, cech wielkiej komplikacji. Sprawa
przestawaa wyglda zachcajco.
Przestudiowa wszystkie prace opublikowane przez kierow
nika studium, ktre udao mu si znale i spotka si ponownie
z dziwn gr sw, podobn do wystpujcej w opisie celw.
Zagadka bya tym trudniejsza, e styl ten w aden sposb nie
odpowiada osobowoci autora. Podczas krtkiej rozmowy kie
rownik zrobi na nim due wraenie szybkoci reakcji intele
ktualnej i porywczoci usposobienia. I oto ten czowiek pisa
w najbardziej mglistym i nieprzeniknionym stylu, z jakim kie
dykolwiek zdarzyo si Fedrusowi spotka, encyklopedycznymi,
wielowarstwowymi zdaniami, w ktrych podmiot i orzeczenie
oddzielone byy odlegoci przekraczajc moliwoci porozu
mienia si ludzkim gosem. Umieszczone w nawiasach zdania
poboczne w niewytumaczalny sposb mieciy si w nawiasach
zda, ktrych zwizek z poprzednimi zdaniami zatar si ca
kowicie w umyle czytelnika, zanim zdy jeszcze dobrn do
kropki.
Najbardziej uderzajcy by jednak zadziwiajcy i niepojty
zalew abstrakcyjnych poj o pozornie wielkim, lecz zupenie
nie objanionym ciarze gatunkowym, ktrego znaczenie mo
na byo tylko zgadywa; nawarstwiay si jedno na drugim w ta
kim tempie i zagszczeniu, e Fedrus nie mia adnej moliwoci
zrozumienia, o co chodzio, nie mwic ju o moliwoci podjcia
polemiki.
Pocztkowo myla, i trudnoci bray si z faktu, e temat
go przerasta. Sdzi, e teksty publikacji pisane byy dla od
biorcw o okrelonym poziomie wiedzy podstawowej, ktrej je
mu mogo brakowa. Pniej odkry jednak, e niektre z arty-

322

kuw przeznaczone byy dla nieprzygotowanej zawodowo pub


licznoci, co osabiao mocno jego hipotez.
Uku wobec tego nastpn, wedug ktrej kierownik by tech
nikiem, ktrym to mianem zwyk by chrzci kadego autora
wcignitego tak gboko w swoj specjalno, e utraci zdol
no komunikowania si z ludmi stojcymi na zewntrz. Jeeli
jednak tak byo, to dlaczego nadano studium tak oglny i nie
techniczny przecie tytu Analiza Idei i Badanie Metod"? Poza
tym, osobowo kierownika nie odpowiadaa cechom przypisy
wanym zazwyczaj technikowi. Rwnie druga hipoteza okazaa
si zatem wtpliwa.
Z czasem Fedrus przesta wali gow w cian retoryki kie
rownika studium i podj prby dowiedzenia si czego wicej
o okolicznociach towarzyszcych zorganizowaniu studium,
w nadziei, e to mu pozwoli wyjani, o co w istocie chodzio.
Okazao si to waciwym podejciem. Zacz rozumie przyczy
ny swoich trudnoci.
Twierdzenia kierownika byy ukryte przed niepowoanymi
w labiryncie wyaniajcych si coraz to od nowa ogromnych for
tyfikacji, ktre tworzyy masywny system obronny, tak skom
plikowany, e odgadnicie, co waciwie byo przedmiotem tak
usilnych zabiegw ochronnych, stawao si prawie niemoliwe.
Nieprzenikalno tego rodzaju napotyka si wchodzc nagle do
pokoju, w ktrym dopiero co zakoczya si gwatowna ktnia.
W ciszy, jaka zapanowaa, nikt nie chce odezwa si ani sowem.
Zachowaem w pamici may obrazek Fedrus w koryta
rzu kamiennego budynku Uniwersytetu w Chicago, zwracajcy
si do zastpcy kierownika studium, jak detektyw w zakocze
niu filmu, ze sowami:
W paskim opisie celw studium zabrako jednego wa
nego nazwiska.
Tak? zdziwi si jego rozmwca.
Tak odpar Fedrus wszechwiedzcym tonem ... Ary
stotelesa...
Zastpca kierownika trwa przez moment w szoku, po czym,
jak winowajca zapany na gorcym uczynku, lecz pozbawiony
poczucia winy, zaczyna si mia i mieje si dugo i serdecznie.
Och tak, rozumiem mwi. Nie wiedzia pan... nic
pan nie wie... Uwiadamia sobie jednak, co zamierza po
wiedzie i woli raczej przerwa rozmow.
Droga odgazia si do Crater Lake i pnie si pod gr do
Parku Narodowego czystego, schludnego i dobrze utrzyma
nego. Inaczej przecie nie powinno by, ale i tak park nie za-

323

suguje na pierwsz nagrod jakoci. Wyglda raczej na muze


um. Tak wyglda przed przybyciem biaego czowieka
wspaniae potoki lawy, rachityczne drzewa i ani jednej puszki
po piwie ale teraz, kiedy biay czowiek ju jest, wyglda
to sztucznie. By moe suba Parku Narodowego powinna usta
wi przynajmniej jedn had puszek po piwie porodku tych
potokw lawy, a wtedy ycie wrcioby do muzeum. Brak puszek
po piwie psuje nastrj.
Zatrzymujemy si nad jeziorem, rozprostowujemy koci
i z przyjemnoci wchodzimy w tumek turystw z aparatami
fotograficznymi i dzieci krzyczcych Nie podchod za blisko",
ogldamy samochody i wozy kampingowe z tablicami rejestra
cyjnymi z najrniejszych stanw oraz samo jezioro z uczuciem,
a wic to jest to" jak w kinie. Przygldam si innym tury
stom i okazuje si, e te sprawiaj wraenie, jakby spadli
z ksiyca. Nie mam nic przeciwko temu, co si tu odbywa,
a jednak ogarnia mnie poczucie nierzeczywistoci z domieszk
alu za utracon, przez usilne wytykanie palcem, jakoci je
ziora. Wystarczy tylko pokaza co, co posiada jako, aby na
braa natychmiast ochoty na odejcie. Jako dostrzega si k
tem oka i tak patrz na jezioro w dole, czujc rwnoczenie
przenikliwo chodnego, niemal zmroonego wiata soneczne
go poza mn i prawie niewyczuwalny wiatr.
Po co tutaj przyjechalimy? pyta Chris.
Zobaczy jezioro.
Nie podoba mu si taka odpowied. Czuje jej fasz i na jego
czole pojawiaj si gbokie zmarszczki wiadczce o wysiku po
szukiwania kolejnego pytania, ktre ten fasz powinno odsoni.
Mgbym si bez tego bardzo dobrze obej mwi.
Jaka turystka spoglda na ze zdziwieniem, a potem z nie
chci.
Ale c moemy zrobi, Chris? pytam. Musimy
po prostu i przed siebie dopty, dopki nie przekonamy si,
gdzie ley fasz, albo dopki nie odkryjemy, dlaczego nie wiemy,
gdzie on jest. Czy rozumiesz?
Nie odpowiada. Pani udaje, e nie sucha, ale zdradza j nie
ruchoma postawa. Staram si co wymyli, kiedy wracamy do
motocykla, ale nic mi nie przychodzi do gowy. Widz, jak odwra
cajc twarz, tak abym nie mg tego zobaczy, popakuje troch.
Krt drog wyjedamy z parku w d, na poudnie.
Powiedziaem, e zastpca kierownika studium Analizy Idei
i Badania Metod" by zaskoczony. Szok spowodowany by od
kryciem, e Fedrus nie zdawa sobie sprawy, i wkroczy w samo

324

sedno najsynniejszego sporu akademickiego tego stulecia, okre


lanego przez jednego z uniwersyteckich rektorw z Kalifornii
jako ostatnia w historii amerykaskiej owiaty prba zmiany
kursu caego uniwersytetu.
Lektury Fedrusa objawiy mu krtk histori synnej rewol
ty przeciw edukacji empirycznej, jaka miaa miejsce w latach
trzydziestych. Studium Analiza Idei i Bada Metod" byo tej
rewolty ladem. Przywdcami rewolty byli Robert Maynard
Hutchins, ktry zosta rektorem Uniwersytetu Chicagowskiego;
Mortimer Adler, ktrego prace na temat psychoanalitycznych
przesanek prawa dowodu szy w kierunku zblionym do prac
prowadzonych w Yale przez Hutchinsa; Scott Buchanan, filozof
i matematyk oraz, co byo dla Fedrusa najwaniejsze, obecny
kierownik studium, bdcy wwczas znawc Spinozy i mediewist na Uniwerstytecie Columbia.
Adler w swoich studiach dowodu, wzbogaconych lektur kla
sykw wiata zachodniego, doszed do przekonania, e ludzka
mdro zrobia w ostatnich czasach tylko niewielkie postpy.
Powraca uporczywie do w. Tomasza z Akwinu, ktry do swojej
redniowiecznej syntezy greckiej filozofii i chrzecijaskiej wia
ry wczy Platona i Arystotelesa. Wedug Adlera dziea wi
tego Tomasza i Grekw stanowiy zwieczenie gmachu zachod
niej spucizny intelektualnej. Dlatego te byy miar dla ka
dego, kto poszukiwa dobrej ksiki.
W tradycji arystotelesowskiej, wedug interpretacji rednio
wiecznych scholastykw, czowiek postrzegany jest jako byt wy
posaony w rozsdek i zdolny do zdefiniowania, czym jest dobre
ycie oraz do poszukiwania i osignicia takiego ycia. Kiedy
rektor Uniwersytetu Chicagowskiego zaakceptowa t pierwsz
zasad" natury ludzkiej, skutki w sferze edukacji byy nie do
uniknicia. Synny program Wielkie Ksiki", reorganizacja
uniwersytetu z uwzgldnieniem pogldw Arystotelesa i utwo
rzenie college'u, na ktrym pitnastoletnich uczniw zaznaja
miano z klasyk to tylko przykady takich skutkw.
Hutchins odrzuci pogld, wedug ktrego edukacja oparta
na wiedzy empirycznej automatycznie byaby dobrym wykszta
ceniem. Nauka jest wolna od wartoci. Niemono przyswoje
nia przez nauk pojcia jakoci jako przedmiotu bada czyni
niemoliwym ustalenie hierarchii wartoci.
Adler i Hutchins zajmowali si przede wszystkim tym, czym
ycie powinno by, wartociami, jakoci i podstawami jakoci
w filozofii teoretycznej. Tak wic podrowali w tym samym
kierunku co Fedrus, zatrzymali si jednak przy Arystotelesie
i na tym ich podr si zakoczya.

325

Doszo do otwartego konfliktu.


Nawet ci, ktrzy gotowi byli uzna wyniesienie jakoci na
piedesta przez Hutchinsa, nie mieli zamiaru przyznawa tra
dycji arystotelowskiej rangi wyroczni w sprawach wartoci.
Utrzymywali, e nie ma wartoci niezmiennych oraz e adna
szanujca si szkoa filozofii wspczesnej nie moe si opiera
na pogldach wyraonych w ksigach staroytnoci i rednio
wiecza. Caa sprawa wygldaa im jedynie na nowy i preten
sjonalny argon podejrzanych koncepcji.
Fedrus nie bardzo wiedzia, co myle o tym konflikcie. Jed
no byo pewne by blisko obszaru, na ktrym sam zamierza
dziaa. On take uwaa, e wartoci nie s niezmienne, ale
nie sdzi, aby wystarczyo to do ich ignorowania lub aby byo
to dowodem na ich nieistnienie. By rwnie nastawiony antagonistycznie do tradycji arystotelesowskiej jako do wyroczni,
wedug ktrej ustalono wartoci, ale nie wyciga std wniosku,
e nie trzeba w ogle tej tradycji uwzgldnia. Odpowied na
te wszystkie problemy bya w jaki sposb cile z ni zwizana
i dlatego chcia wiedzie wicej.
Spord caej czwrki, ktra wywoaa t burz, pozosta tyl
ko jeden obecny kierownik studium. Z powodu obnienia
szczebla na drabinie akademickiej kariery, ale by moe rwnie
z innego powodu, nie cieszy si sympati wrd osb, z ktrymi
Fedrus rozmawia. Nikt nie wyraa si o nim dobrze, dwie
osoby zdecydowanie le, jedna (kierownik pewnej wanej kate
dry) okrelaa go jako postrach, a wreszcie wedug jednego z ab
solwentw filozofii Uniwersytetu Chicagowskiego kierownik
znany by z tego, e przepuszcza tylko tych studentw, ktrzy
dokadnie go imituj. Nikt z rozmwcw Fedrusa nie wyglda
na mciwego i dlatego przyjmowa ich opinie za dobr monet.
Znalazo to zreszt pniej potwierdzenie w pewnym odkryciu,
jakie poczyni w sekretariacie wydziau. Zwrci si do dwch
absolwentw studium, aby dowiedzie si czego bliszego
i usysza, e dotychczas przyznano tytuy doktorskie tylko
dwm studentom. Wygldao na to, e znalezienie miejsca pod
socem dla rzeczywistoci, w ktrej panuje jako, wymagaoby
ni mniej, ni wicej tylko walki i zwycistwa nad kierownikiem
studium, ktrego arystotelesowskie pogldy uniemoliwiy na
wet pocztek pracy i w ktrego usposobieniu najwidoczniej nie
leaa tolerancja dla pogldw innych ni jego wasne. Wszystko
to skadao si na cakiem ponury obraz.
Usiad wic i napisa do kierownika studium Analizy Idei
i Badania Metod" list, ktry moe by uznany tylko za prowo
kacj, a w ktrym autor odmawia wymknicia si po cichu tyl326

nymi drzwiami i aranuje scen tak skandaliczn, i strona


przeciwna zmuszona jest wyrzuci go przez drzwi frontowe,
zwikszajc w ten sposb wag dokonanej prowokacji. Ju na
ulicy, pozbierawszy si z chodnika i upewniwszy si, e drzwi
s dobrze zamknite, wali w nie pici, otrzepuje si i powiada:
C, przynajmniej prbowaem iw ten sposb poprawia
swoje samopoczucie.
Z prowokacyjnego listu Fedrusa kierownik dowiedzia si,
e zmieni on przedmiot swoich bada z angielskiej kompozycji
na filozofi. Jednake, dodawa Fedrus, ten wywodzcy si
z arystotelesowskiej dychotomii formy i substancji podmiot ba
da jest mao przydatny dla duchw niedualistycznych, gdy
obydwie te kategorie s identyczne.
Napisa te, e cho nie jest jeszcze tego pewien, to ma ju
pewne podstawy, aby sdzi, e jego praca doktorska obraca
si w antyarystotelesowsk tez. Jeeli tak istotnie by byo, to
wydaje si, e wybra odpowiednie miejsce dla jej przedstawie
nia. Wielkie uniwersytety dziaay w tradycji heglowskiej,
a uczelnia, ktra odrzuca a priori tez przeciwstawn podsta
wowym pogldom teje uczelni, dowodzi tylko swego skostnie
nia. Uniwersytet Chicagowski czeka po prostu na jego prac
doktorsk utrzymywa Fedrus.
Przyznawa, e jego zamiar zakrojony by na gigantyczn
skal oraz e nie mg w zasadzie podejmowa oceny jego warto
ci, gdy nikt nie jest dla siebie dobrym sdzi. Jeeli jednak
kto inny podjby si dokonania zasadniczego przeomu w sto
sunkach midzy filozofi Wschodu i Zachodu, midzy religijnym,
mistycznym i naukowym pozytywizmem, on przyznaby pracy
rang historycznej, a jej przyjcie oznaczaoby dla uniwersytetu
wielki skok w przyszo. W kadym razie doda eby by
akceptowanym w peni w Chicago, trzeba wysadzi kogo z zaj
mowanego miejsca, a teraz przysza kolej wanie na Arystote
lesa.
Oburzajce i niesychane.
Byo to wicej ni tylko prowokacyjne zaproszenie do usu
nicia ze studium. Jeszcze wyraniej wyzieraa z listu megalo
mania, zudzenie wielkoci, cakowite zatracenie moliwoci do
strzeenia, jakie wraenie wasne sowa mog wywrze na
innych. Tak dalece ugrzz we wasnym wiecie jakoci meta
fizycznej, e nie widzia ju nic poza nim, a kto tego wiata nie
rozumia, tym gorzej dla niego.
Myl, e musia w owym czasie wierzy w to, co mwi,
a forma, w jakiej prezentowa pogldy i fakt, e moga ona by
oburzajca dla innych, nie miay dla znaczenia. A do powie-

327

dzenia byo tak wiele, e na upikszenia nie byo czasu. Jeli


Uniwersytet Chicagowski by bardziej zainteresowany stron
estetyczn jego wypowiedzi ni jej racjonaln treci, to zadawa
kam podstawowej swojej misji.
To byo to: wierzy naprawd. Nie chodzio tu tylko o spraw
dzenie interesujcej idei przy pomocy ekscytujcych, racjonal
nych metod, ale o zmian tych metod. W normalnych okolicz
nociach prezentacja nowej idei w rodowisku akademickim
zasadza si na obiektywizmie i braku osobistego zainteresowa
nia. Lecz idea jakoci bya sama w sobie wyzwaniem dla wy
mogw obiektywizmu i braku zaangaowania. Byy one manier
przystajc tylko dualistycznemu rozumowi. Doskonao duali
styczn osiga si przy pomocy obiektywizmu, ale twrczej do
skonaoci osign w ten sposb si nie da.
Wierzy, e rozwiza wielk zagadk wszechwiata, e prze
ci wze gordyjski myli dualistycznej jednym sowem JA
K O i nie mia zamiaru pozwoli nikomu zepchn tego sowa
znw w kt. Wierzc nie rozumia za, jak niesychanie megalomasko brzmiay jego wypowiedzi lub te, jeli to rozumia,
to nic sobie z tego nie robi. To, co mwi, brzmiao jak mega
lomania, ale przypumy, e bya to prawda? Jeeli myli si,
kt by si tym przej? Ale jeeli mia racj? Mie racj i po
niecha jej tylko po to, aby przypodoba si swoim nauczycielom
to potworno!
Tak wic nie przejmowa si tym, jak brzmiao to, co mwi.
Pogry si cakowicie w fanatyzmie. y w owych dniach sa
motnie w wiecie monologu, ktrego nikt nie rozumia. Im
wyraniej natomiast ludzie okazywali mu swoje niezrozumienie,
a take swoj niech do tego, co byli w stanie zrozumie z jego
wywodw, tym wikszy ogarnia go fanatyzm i tym bardziej
stawa si agresywny.
Jego prowokacja przyniosa wynik, jakiego mona byo ocze
kiwa. Skoro zasadniczym polem jego pracy bya filozofia, po
winien zgosi si na fakultet filozofii, a nie na interdyscypli
narne studium.
Fedrus posusznie poszed za t rad, nastpnie wraz ze
swoj rodzin zaadowa na samochd i przyczep cay swj
dobytek, poegna si z przyjacimi i zabra si do odjazdu.
W czasie kiedy zamyka drzwi po raz ostatni, nadszed listonosz
z listem z Uniwersytetu Chicagowskiego. List zawiera odmow
przyjcia i nic ponadto.
Oczywiste byo, e kierownik studium Analizy Idei i Bada
nia Metod" wywar wpyw na t decyzj.
Fedrus poyczy od ssiadw papier listowy i napisa do nie-

328

go, e skoro by ju przyjty na seminarium, bdzie musia tam


pozosta. By to raczej zabieg formalny, ale Fedrus zdoa do
tego czasu wyrobi w sobie co w rodzaju sprytu bojowego. Usu
nicie go tylnymi drzwiami, szybkie zadziaanie przez fakultet
filozofii wskazywao na to, e kierownik studium z niewiado
mych powodw nie mg wyrzuci go przez drzwi frontowe, na
wet posiadajc w oburzajcy list w rku, a to dodawao Fedrusowi troch otuchy. adne boczne drzwi, frontowymi prosz.
Albo wyrzuc go frontowymi drzwiami, albo wcale. A moe im
si nie uda? Doskonale. Nie chcia, aby jego praca doktorska
musiaa komukolwiek cokolwiek zawdzicza.
Jedziemy wzdu wschodniego brzegu jeziora Klamath, trjpasmow drog, przywodzc silne wspomnienia lat dwudzies
tych. Wtedy takie drogi budowano. Zajedamy na lunch do
przydronej gospody nalecej do tej samej epoki. Drewniane
belki woaj wielkim gosem o now farb, neonowa reklama
piwa byszczy w oknie, a przed wejciem, zamiast trawnika,
wir i plamy oleju silnikowego.
W toalecie popkana deska sedesu i umywalka pokryta tu
stymi zaciekami. W drodze do naszego kcika w sali restaura
cyjnej przygldam si jeszcze raz stojcemu za lad barow
wacicielowi. Twarz z lat dwudziestych. Nieskomplikowana,
ani zamknita, ani potulna. Pan na tym zamku, a my jego go
cie. I lepiej trzyma mord na kdk, gdyby nam jego ham
burgery nie smakoway.
Kiedy wjedaj na st te hamburgery, z wielk surow
cebul, smakuj wietnie, a piwo z butelki rwnie. Cay posiek
za cen duo nisz od cen w restauracjach dla starszych pa
ze sztucznymi kwiatkami w oknach. Nie przerywajc jedzenia
ogldamy map i spostrzegam, e duo wczeniej popenilimy
bd. Wybierajc inn drog moglibymy dojecha do oceanu
znacznie szybciej. Zrobio si teraz gorco, lepki upa Zachod
niego Wybrzea po gorczce Zachodniej Pustyni odbiera nam
siy. Wszystko wyglda jak na przeniesionym na Zachd Wscho
dzie, dosownie wszystko i chciabym znale si nad chodnym
oceanem tak szybko, jak si tylko da.
Myl o tym przez cay czas jazdy poudniowym brzegiem
jeziora. Lepki upa i zapaszek lat dwudziestych... To byo owego
lata w Chicago.
Po przybyciu z rodzin do Chicago zamieszka Fedrus w po
bliu uniwersytetu i nie majc stypendium podj prac wyka
dowcy retoryki w penym wymiarze godzin na Uniwersytecie

329

Illinois, ktry wwczas mieci si w centrum przy Navy Pier,


wrzynajc si w jezioro, a miejsce to byo nagrzane jak piec
i cuchnce.
Studenci byli tutaj inni ni w Montanie. Najlepsi absolwenci
szk rednich trafili do innych uniwersytetw w miecie, a ci,
ktrzy siedzieli na jego wiczeniach, tworzyli zwart grup trze
ciej kategorii. Ocena tej grupy pod ktem jakoci tylko z trudem
pozwala ustali jakiekolwiek indywidualne rnice. W innych
okolicznociach Fedrus najprawdopodobniej wymyliby jaki
sposb uporania si z trudnociami, ale bya to przecie tylko
praca dla chleba, nie zasugujca na wydatek energii twrczej.
Stan w kolejce studentw rejestrujcych si na Uniwersy
tecie Chicagowskim, poda swoje nazwisko rejestrujcemu pro
fesorowi filozofii i zauway u niego lekkie przymruenie oczu.
Profesor powiedzia: Ach tak." Kierownik poprosi, aby zareje
strowa go na kurs, na ktrym sam wykada Idee i Metody"
i profesor wrczy Fedrusowi program tego wanie kursu. Fe
drus zorientowa si, e kalendarz kursu koliduje z harmono
gramem jego wasnych zaj przy Navy Pier i wobec tego wybra
inny kurs, Idee i Metody. Kurs nr 2 5 1 . Retoryka". Czu si
troch lepiej na tym gruncie, jako e z retoryk by w swoim
ywiole. I wykadowc nie by w kierownik, tylko siedzcy
przed nim profesor filozofii. Zmruone przed chwil oczy pana
profesora otworzyy si teraz szeroko.
Fedrus powrci do swojego nauczania przy Navy Pier i do
lektur zwizanych ze swoimi pierwszymi zajciami. Za wszelk
cen, tak jak nigdy przedtem, musia teraz twardo studiowa,
aby pozna myl antycznej Grecji, a w szczeglnoci jednego
z klasycznych Grekw Arystotelesa.
Mona wtpi, czy pord tysicy studentw, ktrzy studio
wali staroytn klasyk na Uniwersytecie Chicagowskim by
kiedykolwiek kto, kto wykaza wikszy od niego zapa. Gw
nym celem programu Wielkie Ksiki" byo zwalczanie wsp
czesnego pogldu, wedug ktrego klasycy nie mieli do powie
dzenia spoeczestwu dwudziestego wieku nic prawdziwie
istotnego. Wikszo studentw odgrywaa wobec swoich na
uczycieli komedi dobrych manier i dla zapewnienia sobie wza
jemnego zrozumienia, przyjmowaa za swj ustalony z gry po
gld, e przesanie klasykw zawierao wane dla nas treci.
Ale Fedrus nie bawi si w takie gierki i nie akceptowa tej
idei. Zna j emocjonalnie i fanatycznie. Zaszed tak daleko,
e zacz ich nienawidzi i obrzuca najwymylniejszymi znie
wagami nie dlatego, e przesanie ich nie miao dla nas zna
czenia, ale wrcz przeciwnie. Im wicej studiowa, tym bardziej

330

jasne byo dla niego, e nikt dotychczas nie ujawni rozmiaru


szkd wyrzdzonych na tym wiecie przez powszechn akcep
tacj ich teorii.
Na poudniowym brzegu jeziora Klamath przejedamy
przez jakie osiedle podmiejskie, po czym zostawiamy jezioro
za sob, kierujc si na zachd, w kierunku wybrzea. Droga
wchodzi teraz w puszcz drzew-olbrzymw, jakich nie uwiad
czysz w wysuszonych, spragnionych deszczu lasach, ktre prze
mierzylimy dotd. Olbrzymie daglezje salutuj nam po oby
dwch stronach drogi. Z motocykla wodzimy wzrokiem po ich
pniach, dziesitki metrw prosto do gry. Chris chce si zatrzy
ma i pochodzi wrd nich, wyczam wic silnik. Kiedy on
wdruje po lesie, ja wycigam si ostronie na wielkim kawaku
kory z daglezji, patrz w niebo i usiuj sobie przypomnie...
Nie mona teraz odtworzy szczegw tego bagau wiedzy,
jaki naby wwczas, ale wydarzenia, jakie nastpiy pniej,
pozwalaj mi sdzi, e przyswoi sobie ogromn mas infor
macji. By zdolny zbiera je ze sprawnoci fotografa. Aby zro
zumie, jak doszed do potpienia klasycznej Grecji, konieczny
jest krtki, sumaryczny przegld szkoy mylenia, wyznajcej
zasad mythos ponad logos", znanej dobrze studiujcym grek
i bdcej czst przyczyn fascynacji tym obszarem bada.
Termin logos, rdze sowa logika odnosi si do caej sumy
naszego racjonalnego pojmowania wiata. Mythos jest ca sum
mitw wczesnej historii i prehistorii, ktre poprzedziy logos.
Mythos zawiera nie tylko mity greckie, ale rwnie Stary Te
stament, Hymny wedyjskie i wczesne legendy wszystkich kultur,
ktre zoyy si na nasze wspczesne pojmowanie wiata.
Szkoa mythos przed logos" utrzymuje, e nasz racjonalizm
uksztatowany zosta przez owe legendy, oraz e nasza wiedza
wspczesna pozostaje z nimi w zwizku, takim samym jak drze
wo, ktre wyroso z maego krzaczka, jakim ongi byo. Przez
badanie o wiele prostszego krzaczka mona uzyska lepszy
wgld w ogln skomplikowan struktur drzewa. Nie ma tu
adnej rnicy rodzaju czy nawet tosamoci, jest tylko rnica
wymiarw.
Tak wic w kulturach, u ktrych pocztkw bya rwnie
staroytna Grecja, nieodmiennie znale mona silne podkre
lenie rnicy podmiot-przedmiot, gdy gramatyka starogreckich mitw zakadaa ostry, naturalny rozdzia pomidzy pod
miotem i przedmiotem. W kulturach takich jak chiska, gdzie
relacje podmiot-przedmiot nie s cile okrelone przez grama-

331

tyk, filozofia oparta na sztywnej zasadzie podmiot-przedmiot


jest rwnie nieobecna. Znajduje si j natomiast w kulturze
judeochrzecijaskiej, w ktrej dla sowa Starego Testamentu
ludzie gotowi s dokonywa powice, wedug niego y i za
nie umiera. W tej kulturze sd moe da od wiadka, aby
mwi prawd, ca prawd i tylko prawd, tak mi dopom
Bg" i oczekiwa, e tak prawd usyszy, ale wystarczy prze
nie ten sd pod inn szeroko geograficzn, gdzie panuje
inny mythos i wito sowa odczuwana jest inaczej, jak to
uczynili na przykad Brytyjczycy w Indiach Zachodnich, eby
formua prawdy nie bya ju w stanie zapobiec krzywoprzysi
stwu. Podobne problemy wystpiy w stanach pord mniejszo
ci etnicznych o odmiennym podou kulturowym. Mona przy
tacza niezliczone i fascynujce przykady na to, jak rnice
mitologiczne koresponduj z rnicami behawioralnymi.
Wyznawcy szkoy mythos ponad logos" wskazuj na fakt, e
kade dziecko rodzi si rwnie niewiadome jak jego przodek,
czowiek jaskiniowy. Tylko cigy, kroczcy naprzd, ale stale
pozostajcy sob mythos, przeksztacony w logos, wielkie drzewo
wsplnej wiedzy jednoczcej nasze umysy tak jak komrki w cie
le czowieka, powstrzymuje wiat przed powrotem do poziomu
neandertalczyka. Wyobraenie, e jest inaczej i e nie uczestni
czy si w tym zjednoczeniu, e mona dowolnie przyjmowa albo
odrzuca mythos, wynika tylko z niezrozumienia jego istoty.
Jeden tylko osobnik rodzaju ludzkiego, mwi Fedrus, uzur
puje sobie prawo akceptacji albo odrzucenia mythos, w ktrym
yje. A kiedy ju go odrzuca, nazywa si go obkanym. Wyjcie
poza mythos to wejcie w obkanie.
Mj Boe, natrafiem na to dopiero teraz. Nigdy przedtem
o tym nie wiedziaem.
A wic wiedzia! Musia wiedzie, co musi si zdarzy. Spra
wa zaczyna si wyjania.
Masz wic wszystkie fragmenty i jak kawaki pewnej uka
danki moesz uoy je w wiksz cz, ale te z kolei, eby nie
wiem jak prbowa, nie przystaj do siebie w aden sposb, po
czym nagle znajduje si jeszcze jedna maa cz i okazuje si,
e to jej wanie brakowao i dwie wiksze caoci pasuj teraz
do siebie jak ula. To relacja pomidzy mythos a obkaniem.
To jest kluczowy fragment. Obkanie jest terra incognita ota
czajca mythos. I on to wiedzia! Wiedzia, e jako, o ktrej
mwi, leaa na zewntrz mythos.
Uwaga teraz! Jako jest twrc mythos! To jest to. To mia
na myli, kiedy powiedzia: Jako jest nieustajcym stymula
torem, sprawiajcym, e tworzymy wiat, w ktrym yjemy.
332

I wszystko, co z niego si wywodzi. Do najmniejszej czsteczki


wcznie". Religia nie jest wymylona przez czowieka to lu
dzie s wymyleni przez religi. Ludzie wymylaj reakcje na
jako, a wrd reakcji jest rwnie taka, ktra przynosi im
wyobraenie samych siebie. Kiedy stymulator jakoci zaczyna
dziaa w stosunku do czego nam ju znanego, prbujemy to
zdefiniowa, ale mona to zrobi tylko w oparciu o posiadan
ju wiedz. To ona jest budulcem poszukiwanej definicji. Defi
nicja jest zatem analogi tego, co si ju wie. I musi by. I nie
moe by inaczej. Mythos ronie w ten wanie sposb. Przez
analogi do tego, co si wiedziao ju wczeniej. Mythos jest
budowl skadajc si z analogii naoonych jedne na drugie,
z caych pokadw analogii. Mythos to pocig, ktrego wype
nione analogiami wagony unosz ca kolektywn wiadomo
zdolnej do komunikowania si ludzkoci. Do ostatniego jej
rda wcznie. Jako jest torem prowadzcym pocig na
przd. Poza nim po obydwch stronach rozciga si nie
znana ziemia obkania. Wiedzia, i po to, aby zrozumie ja
ko, musia wyj poza mythos. Dlatego poczu, jak grunt
zaczyna mu si usuwa spod ng. Wiedzia, e co si musi
sta.
Widz wrd drzew powracajcego Chrisa. Wyglda na od
pronego i zadowolonego. Pokazuje mi kawaek kory i pyta,
czy moe go wzi na pamitk. Nie bardzo mi si umiecha
wyadowywanie motocykla zbieranymi po drodze rupieciami,
ktrych przeznaczeniem jest zapewne mietnik po przyjedzie
do domu, ale tym razem zgadzam si.
Po kilku minutach droga osiga szczyt po to, aby zacz stro
mo schodzi w dolin, ktra w czasie naszej jazdy w d robi si
w oczach coraz bardziej wytworna. Nigdy nie przypuszczaem,
e kiedy bd wyraa si w ten sposb o dolinie ale cae
to wybrzee jest tak odmienne od wszystkich innych grskich
regionw Ameryki, e to sowo nasuwa si samo. To std, troch
tylko dalej na poudnie, pochodz wszystkie nasze dobre wina.
Gry i wzgrza te wygldaj jako inaczej wytwornie. Dro
ga wije si, opada i serpentynuje w d, a my i motocykl toczymy
si gadko, pyniemy, ukadamy si z gracj, dotykajc niemal
byszczcych lici przydronych zaroli i zwisajcych gazi
drzew. wierki i skay wysokich gr s ju za nami i otaczaj
nas teraz zewszd wzgrza, winnice, purpurowe i czerwone kwia
ty, ktrych zapach niesie si z dymem palonego drewna napy
wajcego gdzie z odlegej doliny i dochodzi nas z wikszej jeszcze
oddali niewyczuwalne prawie tchnienie oceanu...

333

...Jak mog to wszystko tak bardzo kocha i by obkanym?


...Nie mog w to uwierzy!
Mythos. To mythos jest obkaniem. Tak uwaa. Obka
niem jest mythos, ktry orzeka, e formy tego wiata s rze
czywiste, ale nie wiat jego jakoci! Wierzy te, e w Arysto
telesie i w staroytnych Grekach znalaz winowajcw, ktrzy
celowo uksztatowali mythos tak, abymy obkanie uznali za
rzeczywisto.
To jest to. Nareszcie. Wszystko ukada si w idealn cao.
Jaka ulga, kiedy dochodzi si do tego punktu. Tak bardzo trud
no jest czasem przywrci to wszystko wspczesnoci, e ogar
nia czowieka jakie szczeglne wyczerpanie. Niekiedy zaczy
nam podejrzewa, e to moje wasne wymysy. Innym znw
razem pewien jestem jednak, e tak nie jest. W kadym razie
mythos i obkanie oraz ich kapitalne w chautauqua znaczenie
pochodziy z pewnoci od niego.
Zostawiamy za sob pofadowane wzgrza i docieramy do
Medford i do autostrady prowadzcej na Przecz Granta. Jest
ju prawie wieczr. Silny wiatr czoowy sprawia, e na wznie
sieniach, nawet na penym gazie, ledwo nadamy za innymi.
Ju na przeczy syszymy nagle przeraliwy, brzkliwy haas;
zatrzymujemy si, eby zobaczy, co si stao i okazuje si, e
to osona w jaki sposb wkrcia si w acuch i ulega znisz
czeniu. Nic powanego, ale wystarczy, eby przerwa podr
dla wykonania naprawy. Niezbyt mdrze wymienia teraz oso
n, kiedy by moe motocykl bdzie za kilka dni sprze
dany.
Miasteczko Grants Pass sprawia wraenie na tyle duego,
e jutro rano bdzie mona znale tu jaki warsztat motocy
klowy i kiedy wjedamy do miasta, zaczynam rozglda si za
motelem.
Nasze oczy nie oglday ka od czasu pobytu w Bozeman
w stanie Montana. Wybieramy motel z kolorow telewizj, pod
grzewanym basenem kpielowym, ekspresem do kawy przygo
towanym ju na nastpne rano, mydem, biaymi rcznikami,
kabin prysznica ca w glazurze i czystymi kami.
Kadziemy si na tych czystych kach i Chris buja si przez
dobr chwil na swoim. Przypominam sobie z dziecistwa, e
bujanie si na kach byo bardzo dobrym rodkiem przeciw
depresji.
Jutro moe uda mi si to wszystko rozplata, moe. Ale nie
teraz. Chris idzie na d popywa w podgrzanym basenie, a ja
usiuj nie myle o niczym.

29

Od czasu pobytu w Bozeman, na skutek cigego wyjmowa


nia rzeczy z toreb przy siodle i wpychaniu ich z powrotem, i po
wtarzaniu takiej samej procedury z plecakami, dorobilimy si
cakiem imponujcego zestawu zniszczonych gratw. Rozoone
na pododze w porannym wietle nie sprawiaj wraenia, jakoby
mona z nich zrobi jeszcze jaki uytek. Plastykowa torebka
na tuste rzeczy pka i caa rolka papieru toaletowego prze
siknita jest olejem. Ubrania s tak pogniecione, e wygldaj,
jakby je specjalnie marszczono w produkcji. Mikka tuba kremu
przeciw poparzeniu sonecznemu te pka, pozostawiajc biae
grudki na maczecie, a wszdzie sodkawy zapach. Jakby tego
byo nie do, to na dokadk tuba smaru rozrusznika te nie
wytrzymaa. Cakiem niezy chlew. Zapisuj w notatniku: Ku
pi pudeko na rozkwaszone rzeczy", po czym dodaj zrobi
pranie". I jeszcze: Kupi noyczki do paznokci, krem przeciwko
poparzeniu sonecznemu, smar do rozrusznika, oson acucha
i papier toaletowy". Caa masa spraw do zaatwienia przed upy
wem doby w motelu, budz wic Chrisa i ka mu wstawa. Mu
simy zrobi pranie.
W salonie pralniczym pokazuj Chrisowi, jak obchodzi si
z suszark, uruchamiam pralk i wychodz po zakupy.
Udao mi si dosta wszystko oprcz osony acucha. Sprze
dawca czci mwi, e nie ma i nie spodziewa si mie. Zasta
nawiam si nad jazd bez osony przez ten krtki odcinek, jaki
nam jeszcze pozosta, ale oznaczaoby to brud od stp do gw,
a poza tym mogoby to by niebezpieczne. Nie chciabym niczego
przesdza, gdy to by mnie zobowizywao do postpowania
tak, jakby wszystko byo ju postanowione.
Jad kawaek dalej ulic, widz szyld spawanie" i wchodz
do rodka.

335

Jest to najbardziej schludny warsztat spawalniczy, jaki


w yciu widziaem. Wielkie, wysokie drzewa i wysoka trawa na
otwartym zapleczu przypominaj wielk kuni. Narzdzia wi
sz w idealnym porzdku, wszdzie czysto i przestronnie, ale
nikogo nie ma. Przyjd jeszcze raz pniej.
Jad z powrotem po Chrisa, sprawdzam pranie, ktre woy
do suszarki i perkoczc na motorze po ruchliwych ulicach roz
gldam si za restauracj. Spory ruch wszdzie, dobrze utrzy
mane samochody, przynajmniej wikszo z nich. Zachodnie
Wybrzee. Czyste, przesiane socem miasto z dala od skadw
wgla.
Na przedmieciu znajdujemy restauracj i siadamy przy sto
le nakrytym obrusem w biao-czerwona kratk. Chris rozkada
egzemplarz Nowoci Motocyklowych", ktry kupiem w sklepie
z czciami i gono odczytuje, kto i jaki wygra wycig, a take
artykulik o motocrosie. Kelnerka przyglda mu si z pewnym
zaciekawieniem, pniej przenosi wzrok na mnie, na moje buty
i zapisuje nasze zamwienie. Wraca do kuchni, ale po chwili
wychodzi i znw nam si przyglda. Myl, e powica nam
tyle uwagi tylko dlatego, e prcz nas nie ma tutaj nikogo.
Podczas, kiedy czekamy na jedzenie, kobieta podchodzi do gra
jcej szafy i wrzuca kilka monet, a gdy niadanie wjeda na
st wafle, syrop i kiebaski no, to mamy ju muzyk
w tle. Rozmawiamy gono z Chrisem o tym, co wyczyta w No
wociach Motocyklowych", przebijajc si przez odgosy muzyki,
cakiem na luzie, jak ludzie, ktrzy spdzili razem na drodze
wiele czasu, ale ktem oka dostrzegam, e kobieta nadal nie
spuszcza z nas oka. Chris musi mi teraz powtrzy pytanie,
gdy to wlepione w nas spojrzenie przeszkadza mi w koncen
tracji. Z grajcej szafy leci muzyka country, piosenka o kierowcy
ciarwki zagusza wszystko... musz przerwa rozmow
z Chrisem.
Kiedy po zapaceniu rachunku wychodzimy i uruchamiam
motor, widz, e kobieta stoi w drzwiach i przyglda si nam.
Samotno. Nie pojmuje pewnie, e z tym swoim patrzeniem
nie pozostanie dugo sama. Kopi rozrusznik troch za mocno
i daj troch za duo gazu, ogarnity jakim zniechceniem, ale
jazda do spawacza pozwala mi stopniowo doj do siebie.
Spawacz si znalaz. Jest to stary czowiek po szedziesit
ce, a moe i po siedemdziesitce. Patrzy na mnie pogardliwie,
zupena odwrotno kelnerki. Po wysuchaniu historii z oson
acucha mwi:
Nie bd tego zdejmowa dla pana. Musi pan sam to
zrobi.
336

Stosuj si do jego polecenia posusznie, a kiedy pokazuj


mu, e wszystko gotowe, odzywa si znowu:
To wszystko jest zasmarowane.
Kawakiem patyka znalezionym pod rozoystym orzechem
zeskrobuj smar do puda na odpadki i po chwili sysz jego
gos z pewnej odlegoci:
W tej puszce, tam, jest troch rozcieczalnika.
Odnajduj wzrokiem pask puszk i usuwam resztki smaru
przy pomocy rozpuszczalnika i lici.
Kiwniciem gowy daje mi do zrozumienia, e wykonaem
swoje zadanie i zaczyna regulowa gazowy palnik. Przyglda
si kocwce, odkada go na bok i wybiera inny. Ani cienia
popiechu. Kiedy bierze sztabk stali, zastanawiam si, czy rze
czywicie ma zamiar spawa ten cienki metal. Osobicie nigdy
nie spawam blach lutuj je mosidzem. Kada prba spa
wania koczy si wypaleniem dziur, ktre pniej trzeba wy
penia kawakami lutu mosinego.
Czy pan to bdzie lutowa? pytam.
Nie odpowiada. Nie ma co, rozmowny facet.
Zapala palnik, ustawia maleki niebieski pomyk, a to, co
dzieje si pniej, trudno opisa: palnik i sztaba stali, kade
w swoim precyzyjnie odmierzonym rytmie tacz nad cienk
blach, przybierajc w miejscu spawania jednolit i poyskliw
topomaraczow barw; majster przyblia i odsuwa palnik
oraz sztab od blachy dokadnie we waciwym momencie.
adnych dziur nie ma. Ledwie wida zespawane miejsca.
Piknie zrobione mwi.
Jednego dolara sysz w odpowiedzi, bez adnego
umiechu. Dostrzegam jednak, e w jego wzroku pojawia si
na krtk chwil jaki nieokrelony znak zapytania. Czyby si
zastanawia, czy nie zada za wiele za swoj prac? Nie, cho
dzi chyba o co innego... Samotno. To samo co z kelnerk.
Myli prawdopodobnie, e pieprz jakie godne kawaki. Kto
jeszcze potrafi dzisiaj doceni tak robot?
Spakowalimy si i wyruszamy z motelu tu przed zako
czeniem doby hotelowej, by ju wkrtce znale si wrd lasw
sekwoi pokrywajcych wybrzee i przekroczy granic Oregonu
z Kaliforni. Ruch tu jest tak wielki, e nie ma czasu na roz
gldanie si. Zaczyna si robi zimno, zatrzymujemy si wic,
eby woy swetry i kurtki. Nadal jest nam zimno, temperatura
chyba w okolicach dziesiciu albo pitnastu stopni. Ogarniaj
nas zimowe myli.

337

Samotno ludzi w miecie. Spotykaem j wszdzie, w su


permarkecie, przy automatycznych pralkach i przy paceniu ra
chunku w motelu, w autobusach turystycznych penych samo
tnych emerytw, ktrzy przy drodze przygldaj si drzewom,
a jad po to, eby patrze na morze. Czuje si j w pierwszym
bysku spojrzenia, w kadej spotkanej nowej twarzy w py
taniu trwajcym tylko przez ma chwil.
Widzimy teraz coraz wicej tej samotnoci i paradoksalnie,
jest ona najwiksza w wielkich zatoczonych metropoliach
Wschodniego i Zachodniego Wybrzea. Wydawaoby si, e bar
dziej samotni powinni by ludzie rozproszeni na wielkich poa
ciach zachodniego Oregonu, Idaho, Montany i Dakoty, ale tam
wcale tego nie zauwaylimy.
Okazuje si, tak przypuszczam, e fizyczny dystans pomi
dzy ludmi nie ma nic wsplnego z samotnoci. Chodzi o dys
tans psychiczny, a w Montanie i Idaho odlegoci geograficzne
pomidzy ich mieszkacami s due, ale psychiczny dystans
niewielki. Tutaj jest odwrotnie.
Jestemy w Ameryce pierwszej klasy. Jej forpoczty napotka
limy onegdajszej nocy w Prineville Junction i od tej pory to
warzyszy nam stale. Pierwszorzdna Ameryka autostrad i supersamolotw, telewizji i spektakli filmowych. Ludzie, ktrych
trzyma w swoich objciach, zdaj si spdza wiksz cz swo
jego ycia bez bliszego kontaktu z tym, co ich otacza. rodki
masowego przekazu przekonay ich, e to, co jest najbliej nich,
nie ma znaczenia. Dlatego maj samotno wypisan na twa
rzach. Najpierw niky przebysk zaciekawionego rozpoznania,
ale kiedy ju ich wzrok spocznie na tobie, stajesz si tylko jed
nym z przedmiotw. Nie liczysz si. To nie ciebie wygldaj.
Nie jeste z telewizji.
Ale w drugorzdnej Ameryce, w tej, ktr przejechalimy,
w Ameryce lokalnych drg, Chiskich Roww, koni Appaloosa,
horyzontw wyznaczanych grskimi acuchami, zadumy my
lowej, dzieci z szyszkami sosnowymi, trzmieli i otwartego nieba
nad nami, rozpostartego na setki kilometrw w tej Ameryce
dominowaa rzeczywisto wok nas, ona bya dla nas wana.
I tu nie byo zbyt wiele miejsca na samotno. Tak zapewne
musiao by sto czy dwiecie lat temu. Nie byo prawie wcale
ludzi i prawie wcale samotnoci. Popadem zapewne w zbytnie
uoglnienia, ale przy zachowaniu pewnych proporcji, dokadnie
tak sprawa naprawd wyglda.
Gwnym sprawc ludzkiej samotnoci jest technika i to j
sadza si na awie oskaronych, gdy w sposb oczywisty sa
motno kojarzy si z jej wytworami z autostradami, samo-

338

lotami odrzutowymi, telewizj i tak dalej mam jednak na


dziej, i jasno wynika z poprzednich wywodw, e prawdziw
przyczyn za nie s produkty techniki, lecz jej tendencja do
kreowania w ludziach samotniczych postaw opartych na obie
ktywizmie. Prawdziwym zem jest obiektywizm, dualistyczny
ogld rzeczywistoci bdcej u podstaw techniki. Dlatego doo
yem tyle stara, aby pokaza, jak mona uy techniki dla
zwalczania za. Jest mniej prawdopodobne, e czowiek, ktry
potrafi naprawi z jakoci motocykl, bdzie cierpia na
brak przyjaci, ni kto, kto tego zrobi nie potrafi. I nikt nie
bdzie traktowa dobrego mechanika jak przedmiot. Jako ni
szczy obiektywizm na kadym kroku. Nie tylko praca i ten, kto
j wykonuje podlegaj zmianie, inni take, gdy jako jest jak
fala rozchodzca si w krg od kamienia cinitego w tafl wo
dy. Praca, w ktrej tkwi jako, nawet wwczas gdy ten, kto j
wykonuje, sdzi inaczej, jest dostrzegana, za ten, kto j do
strzega, czuje si lepiej i prawdopodobnie przekae to uczucie
innym i w taki oto sposb rozprzestrzenia si jako.
Przekonany jestem, e jednostki podejmujce decyzje oparte
na jakoci mog naprawi wiat. Tylko w taki sposb. Boe,
uchowaj nas od entuzjazmu wielkich socjalnych programw dla
mas, programw bez indywidualnej jakoci. Mona je spokojnie
odoy, przynajmniej na razie. Maj one swoje miejsce w spo
eczestwie, ale musz by zbudowane na fundamencie jakoci
uczestniczcych w nich jednostek. W przeszoci mielimy tak
indywidualn jako, ale wykorzystywalimy j bez opamita
nia, jak bogactwa naturalne i jest ju na wyczerpaniu. Wszyscy
prawie ju zatracili hart ducha. Wierz, e nadszed czas od
budowy tego wanie bogactwa Ameryki indywidualnych
wartoci. Polityczni reakcjonici dali czego podobnego od lat.
Nie nale do nich, ale przyznaj im racj o tyle, o ile myl
rzeczywicie o wartociach indywidualnych, a nie o pozornych,
sucych bogaceniu si bogatych. Potrzebujemy powrotu do
indywidualnej uczciwoci, samowystarczalnoci
i starowiec
kiego hartu ducha. Potrzebne nam to bardzo! Mam nadziej,
e nasza chautauqua wskazaa kierunki takiego powrotu.
Fedrus obra drog inn od koncepcji indywidualnych i oso
bistych decyzji opartych na jakoci. Myl, e bya to droga
mylna, by moe jednak, e na jego miejscu i w jego warunkach
take bym ni poszed. Upatrywa mianowicie rozwizania
w nowej filozofii albo jeszcze szerzej w nowej duchowej ra
cjonalnoci ktra obco, brzydot i duchow pustk techni
cznego rozumu pozbawi podstaw logicznych. Rozum przestanie
by wolnym od wartoci", podporzdkuje si logicznie jakoci.

339

Pewien by, e wrd staroytnych Grekw znajdzie przyczyn,


dla ktrej jest teraz inaczej. To ich mythos obarczy nasz kul
tur tendencj, ktra lega u podstaw caego za naszej techniki,
tendencj do robienia tego, co jest racjonalne", nawet jeli nie
jest to dobre. To byy korzenie za. Dokadnie tutaj. Dawno ju
mwiem o jego pogoni za duchem rozumu i to wanie miaem
na myli. Rozum i jako zostay rozdzielone i pornione,
a w wyniku tego konfliktu, gdzie w zamierzchej przeszoci,
jako odsunito na bok, za rozum wyniesiono pod niebiosa.
Zaczo troch pada. Nie na tyle jednak, aby nas zatrzyma.
Po prostu pocztki maego deszczyku.
Droga wychodzi z wysokiego lasu pod otwarte szare niebo.
Obok drogi mnstwo tablic reklamowych. Whisky Schenleya
w ciepych kolorach towarzyszy nam cay czas, ale nabieramy
wtpliwoci do wiecznej ondulacji w salonach piknoci Irmy,
gdy na jej tablicach farba zaczyna obazi.

Czytaem Arystotelesa od nowa, bezskutecznie poszukujc


owych zowrogich teorii, o ktrych mwi Fedrus w swoich no
tatkach. To, co znalazem natomiast, wydawao si nieciekawym
i chaotycznie zbudowanym zbiorem uoglnie z ktrych wie
le wygldao w wietle wspczesnej wiedzy na niemoliwe do
uzasadnienia zbiorem uoglnie prymitywnych w takim
sensie jak stara ceramika grecka ustawiona w muzealnych gab
lotach. Pewien jestem jednak, e gdyby wiedza moja w tym
przedmiocie bya gbsza, potrafibym go zrozumie lepiej i nie
odnisbym wraenia prymitywizmu. Bez tej wiedzy trudno mi
poj tak zachwyty grupy Wielkich Ksiek", jak i druzgocc
krytyk Fedrusa. W kadym razie nie widz w dziele Arysto
telesa gwnego rda wartoci ani pozytywnych, ani ne
gatywnych. Zachwyty grupy Wielkich Ksiek" s dobrze znane
z publikacji, krytyka Fedrusa natomiast pozostaa nie znana
nikomu i musz dlatego jej przekazanie traktowa jako cz
swojego wobec niego obowizku.
Retoryka jest sztuk mwi we wstpie Arystoteles
gdy moe by sprowadzona do racjonalnego, uporzdkowanego
systemu".
Fedrusowi jakby kto da po bie. Zatkao go. Po to, aby
dotrze do gbszego znaczenia dziea Arystotelesa, uwaanego
przez wielu za najwybitniejszego filozofa, przygotowa si na
odcyfrowanie przesania wielkiej subtelnoci i na rozpoznawanie
skomplikowanych systemw. Zamiast tego, na samym wstpie,

340

dosta prosto w twarz stwierdzeniem godnym jakiego zasraca!


By wstrznity.
Czyta jednak dalej.
Retoryka moe by podzielona na szczegowe dowody i te
maty z jednej strony i na oglne dowody z drugiej. Dowody
szczegowe mog by podzielone na metody dowodzenia i ro
dzaje dowodw. Rozrniamy sztuczne i nie sztuczne metody
dowodzenia. Spord metod sztucznych wyrnia si nastpu
jce: etyczne, emocjonalne i logiczne. Do metod etycznych nale
praktyczna mdro, cnota i dobra wola. Stosowanie metod wy
magajcych uwzgldnienia sztucznych dowodw natury etycz
nej, do ktrych naley dobra wola, wymaga znajomoci uczu,
i dla tych, co o nich ju zapomnieli, Arystoteles przytacza list.
Na licie tej znajduj si gniew, lekcewaenie (podzielone na
pogard, obraz i arogancj), agodno, mio lub przyja,
strach, zaufanie, wstyd, bezwstyd, yczliwo, dobro, sprawied
liwe oburzenie, zazdro i nieposuszestwo.
Przypominacie sobie opis motocykla podany wiele dni temu
w Poudniowej Dakocie, w ktrym pieczoowicie wymieniem
wszystkie jego czci i funkcje? Czy nie wida tu podobiestwa?
Fedrus by przekonany, e natrafi na twrc tego stylu pre
zentacji. Strona za stron cign Arystoteles w taki sam spo
sb. Jak jaki trzeciorzdny nauczyciel przedmiotw technicz
nych, nazywajcy wszystko po kolei, ukazujcy zwizek pomi
dzy wymienionymi rzeczami, sprytnie wymylajcy od czasu do
czasu nowy w oczekiwaniu na dzwonek, ktry pozwoli mu po
wtrzy t sam lekcj nastpnej klasie.
Midzy wierszami nie znalaz Fedrus adnych wtpliwoci,
adnych obaw, odwieczne samouwielbienie zawodowego akade
mika wyzierao natomiast wszdzie. Czy naprawd myla Ary
stoteles, e ta nie koczca si lista nazw i relacji stanie si
rdem retorycznych talentw, z ktrego czerpa bd jego stu
denci? A jeli nie, to czy naprawd wierzy w to, e uczy reto
ryki? W stylu jego dziea nic nie wskazywao na to, aby Ary
stoteles ywi jakiekolwiek co do Arystotelesa wtpliwoci.
Dostrzega natomiast Fedrus ogromne zadowolenie z powodu
tak skadnie uoonej sztuczki ponazywania i poklasyfikowania
wszystkiego, co si dao. wiat Arystotelesa na tej sztuczce za
czyna si i koczy. Jego twrca by dla Fedrusa pierwowzorem
milionw zadowolonych z siebie, niedouczonych nauczycieli, kt
rzy z bezwzgldn arogancj, przy pomocy tpego rytuau ana
lizy i lepiej rutyny wiecznego przyklejania etykietek zabijali
na przestrzeni caych dziejw instynkt twrczy swoich studen
tw i gdyby nie drobiazg, e nie y on ju od przeszo dwch

341

tysicy lat, Fedrus z przyjemnoci by go wykoczy. Wystarczy


wej dzisiaj do ktrejkolwiek ze stu tysicy sal wykadowych,
aby usysze, jak przez pana profesora przemawia duch Artstotelesa, wyodrbniajc, dzielc, odkrywajc wzajemne zwizki
oraz ustalajc zasady i metody tym samym od stuleci, drew
nianym i czczym gosem dualistycznego rozumu.
Sesje na temat Arystotelesa odbyway si wok ogromnego
okrgego drewnianego stou, stojcego wrd czterech goych
cian sali pooonej naprzeciw szpitala, sponad dachu ktrego
sabe, blade i deprymujce promienie soneczne pnego popo
udnia z trudem tylko przenikay przez zatrute powietrze mia
sta i brudne szyby okien. W poowie sesji zauway, e przez
rodek stou biegnie od brzegu do brzegu dua szczelina pk
nicia. Wygldao na to, e liczy sobie ona ju lata cae i nikomu
nie przyszo na myl, aby co z tym zrobi. Maj waniejsze
rzeczy na gowie. Pod koniec sesji odway si wreszcie zapyta:
Czy mona zadawa pytania na temat retoryki Arysto
telesa?
Jeli przeczyta pan materia brzmiaa odpowied.
Zauway u profesora filozofii to samo zwenie oczu, co podczas
pierwszego dnia rejestracji. Wzi to ostrzeenie powanie
i przestudiowa bardzo starannie to, co trzeba.
Deszcz leje coraz wikszy i zatrzymujemy si, aby przyczepi
do kaskw osony twarzy. Jedziemy dalej z umiarkowan szyb
koci. Wypatruj dziur w jezdni, piasku i tustych plam po
oleju.
W nastpnym tygodniu Fedrus zdecydowany by zakwestio
nowa twierdzenie, i retoryka jest sztuk, gdy moe by zre
dukowana do racjonalnego i uporzdkowanego systemu. Wedug
tego kryterium to nie Picasso, tylko General Motors tworzy
czyst sztuk. Jeeli dzieo Arystotelesa kryo gbsze znaczenie
ni to, co ogarn mona byo okiem na powierzchni, to sala
z okrgym stoem bya rwnie dobrym miejscem jak inne, aby
je ujawni.
Nie udao mu si jednak postawi swojego pytania. Ledwo
zdy podnie rk do gry i dostrzec w uamku sekundy zjad
liwy bysk w oczach profesora, a ju usysza wpadajcy mu
niemal w sowo gos innego studenta:
Myl, e niektre z tych twierdze nasuwaj bardzo po
wane wtpliwoci. I tyle tylko zdoa powiedzie.
Drogi panie, nie jestemy tutaj po to, aby uczy si o tym,
co pan myli zasycza profesor filozofii. Sam ocet w gosie.

342

Jestemy po to, aby uczy si o tym, co myla Arystoteles.


Prosto w twarz. Kiedy bdziemy chcieli uczy si o tym,
co pan myli, zorganizujemy na ten temat odpowiedni kurs!
Gucha cisza. Student patrzy w osupieniu. Inni te.
Ale profesor filozofii jeszcze nie skoczy. Wycign rk
i wskazujc palcem oniemiaego studenta da:
Wedug Arystotelesa: jakie s trzy rodzaje retoryki w od
niesieniu do przedmiotu dyskusji?
Dalej gucha cisza. Student nie wie.
A wic nie czyta pan tego, czy tak?
I teraz, z byszczcymi oczyma, zdradzajcymi dugo po
wstrzymywan ch, profesor przesun palec w kierunku Fe
drusa.
Pan, drogi panie, prosz wymieni trzy rodzaje retoryki
w odniesieniu do przedmiotu dyskusji?
Ale Fedrus jest przygotowany i odpowiada spokojnie:
Przemawianie w sdzie, oracja polityczna i oracja wi
teczna.
Jakie s techniki oracji witecznej?
Technika identyfikacji podobiestw, technika pochway
oraz techniki uznawania i wywyszenia.
Taaak ... wycedzi profesor z wolna. I znw zapano
waa cisza.
Pozostali studenci trwaj w stanie szoku. Sami siebie pytaj,
co si waciwie stao. Tylko Fedrus zna odpowied, by moe
jeszcze profesor filozofii. Zmarnowa swj cios na Bogu ducha
winnego studenta, za jego prawdziwy przeciwnik nadal ma si
dobrze. Skoro nie zada adnego pytania, nie ma okazji, aby
przywoa go do porzdku. Skoro zreszt zobaczy, jakiej odpo
wiedzi mona si spodziewa, na pewno nie bdzie si pali
z zadaniem swojego pytania.
Bogu ducha winny student wlepi wzrok w st, a donie,
ktrymi osoni oczy, nie mog ukry zaczerwienionej twarzy.
Jego wstyd pomnaa zo Fedrusa. Nigdy na swoich wykadach
i wiczeniach nie pozwoli sobie na takie traktowanie studen
tw. Tak to wic ucz klasyki na Chicagowskim Uniwersytecie.
Fedrus wie ju teraz, kim jest profesor filozofii, ale profesor nie
wie, kim jest Fedrus.
Szare deszczowe niebo i zamiecona tablicami reklamowymi
droga schodz w d ku Crescent City w Kalifornii. Szaro, zimno
i mokro. A w gbi, za szarymi budynkami i portem widzimy
z Chrisem wod, ocean. Oto jestemy u wielkiego celu, do kt
rego dylimy przez tyle dni.

343

Wchodzimy do restauracji wyrniajcej si ekstrawaganc


kim czerwonym dywanem, ekstrawaganckim jadospisem i bar
dzo wygrowanymi cenami. Jestemy jedynymi gomi. Posila
my si bez sowa, pacimy i znajdujemy si znw na zimnej
i zamglonej drodze, ktra wiedzie nas teraz na poudnie.
Poniony student nie pojawi si ju na nastpnej sesji. Ni
kogo to nie zdziwio. Grupa jest cakiem zmroona, co w przy
padku takich incydentw jest nastpstwem nieuniknionym.
Kada sesja ma tylko jednego mwc i jest nim profesor filozofii,
bez koca przemawiajcy do przyobleczonych w maski obojt
noci twarzy.
Profesor cakiem dobrze zdaje sobie spraw z tego, co zaszo.
Zamiast zjadliwoci strach wyziera z jego zwonych oczu, kiedy
spojrzenie jego biegnie ku Fedrusowi. Zdaje si rozumie, e
w odpowiednim czasie moe spotka si z takim samym potra
ktowaniem, jakiego dozna od niego nieszczsny student, a przy
obecnym nastroju w grupie nie moe liczy na adn sympati.
Swoje prawo do kurtuazji wyrzuci za burt. Odwetowi nie mo
na zapobiec inaczej, ni pozostajc cay czas w ukryciu.
Takie ukrywanie si wymaga jednak wytonej pracy i zwa
ania na kade sowo, tak aby nie narazi si na aden abso
lutnie zarzut. Fedrus take to rozumia. Siedzc cicho mg te
raz uczy si w niezwykle sprzyjajcych warunkach.
Studiowa z mozoem w cigu caego tego okresu, wchania
wiedz arocznie i trzyma jzyk za zbami. Mylnym byoby
jednak przypuszczenie, i wynikao to chociaby w najmniej
szym stopniu z postawy dobrego studenta. Dobry student szuka
wiedzy bez uprzedze i bezstronnie. A wic inaczej ni Fedrus.
Mia on bowiem rachunek do uregulowania i szuka tylko tego,
co mogo mu w jego zamiarze pomc, a take rodkw obalenia
wszystkiego, co mogoby mu w tym przeszkodzi. Nie mia ani
czasu, ani zainteresowania dla Wielkich Ksiek" napisanych
przez innych. Przyby tutaj tylko po to, aby napisa wasn.
Jego postawa wobec Arystotelesa bya pena uprzedze, z tego
samego dokadnie powodu, dla ktrego Arystoteles traktowa
z uprzedzeniem swoich poprzednikw. Psuli tylko to, co sam
mia do powiedzenia.
Zaliczajc retoryk do oburzajco niskiej kategorii hierar
chicznego porzdku pokrzyowa Arystoteles plany Fedrusa
przedstawienia wasnej teorii. Hierarchiczny porzdek by ga
zi wiedzy praktycznej, swego rodzaju dalekim krewnym innej
kategorii, wiedzy teoretycznej, ktr Arystoteles gwnie si zaj
mowa. Jako ga wiedzy praktycznej retoryka bya pozbawio-

344

na jakichkolwiek wzgldw dla prawdy, dobra czy pikna, z wy


jtkiem uycia ich, w razie potrzeby, jako argumentw w dys
kusji. Dlatego te w systemie Arystotelesowskim jako znalaza
si cakowicie poza obrbem retoryki. Pogarda dla takiej reto
ryki poczona z aosn jakoci wasnej retoryki Arystotelesa
odstrczay Fedrusa na tyle, e nie mg czyta niczego, co sta
roytny Grek napisa, bez rwnoczesnego poszukiwania rod
kw zdeprecjonowania i podwaania tekstu.
Nie nastrczao to zreszt szczeglnych trudnoci. Arystote
les by zawsze atwym i wyrazistym obiektem napaci, atako
wanym w kadym okresie historycznym, za udowodnienie mu
oczywistych absurdw dawao rwnie nik satysfakcj, jak zo
wienie ryby na wdk w beczce. Stronnicze od pocztku na
stawienie Fedrusa nie pozwalao mu pozna niektrych sku
tecznych arystotelesowskich technik wczania si w nowe
dziedziny wiedzy, co zreszt byo celem seminarium. Gdyby jed
nak w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca dla przedstawienia
swojej pracy nad jakoci nie by nastawiony stronniczo, nie
znalazby si tutaj w ogle; tak czy siak wic nie mogo si to
uda.
Profesor filozofii mwi, a Fedrus przysuchiwa si temu,
co pobrzmiewao zarwno w klasycznej formie, jak w romanty
cznej warstwie wykadu. Najmniej swobodnie czu si profesor
w przedmiocie dialektyki. Jakkolwiek stosujc pojcia z zakresu
klasycznej formy, nie mg Fedrus doj przyczyn owego zako
potania coraz silniejsze wyczulenie romantyczne podpowia
dao mu, e jest na tropie jakiej zdobyczy.
A wic dialektyka?
Ksika Arystotelesa zaczynaa si od niej i to w sposb
w najwyszym stopniu niejasny. Retoryka jest odpowiednikiem
dialektyki, stwierdzono z duym naciskiem, ale bez jakiegokol
wiek wyjanienia, na czym to waga tego stwierdzenia mogaby
polega. Cay szereg dalszych niespjnych stwierdze sprawia
wraenie bd to powanych brakw w tekcie, bd te wad
liwej jego konstrukcji, bd te wreszcie opuszczenia czci te
kstu przez drukarza; niezalenie od tego, ile razy w tekst czy
ta, nic si nawet nie zaczynao klei. Jasnym byo tylko, e
Arystoteles przykada wielk wag do relacji midzy retoryk
a dialektyka. Na wyczucie Fedrusa dawao si tu zauway jed
nak takie samo zakopotanie jak u profesora filozofii.
Cho Fedrus sucha uwanie, podawana przez profesora de
finicja dialektyki wchodzia mu jednym, a wychodzia drugim
uchem, co czsto zdarzao si w odniesieniu do stwierdze na
tury filozoficznej, pomijajcych pewne wane aspekty. Na jed-

345

nym z pniejszych wykadw student, ktry zdawa si mie


podobny problem, poprosi profesora o powtrzenie definicji re
toryki i raz jeszcze spostrzeg Fedrus rzucone w swoj stron
krtkie wystraszone spojrzenie wykadowcy udzielajcego stu
dentowi dziwnie gorczkowej odpowiedzi. Fedrus zacz si
zastanawia, czy dialektyka moe mie jakie szczeglne zna
czenie, ktre czyni j jzyczkiem u wagi sowem, przesdza
jcym wynik sporu w zalenoci od tego, gdzie zostanie umie
szczone. I mia racj.
Dialektyka zajmuje si oglnie natur dialogu, czyli rozmo
wy pomidzy dwiema osobami, sprowadzajc si obecnie do
logicznej argumentacji. Technika pyta krzyowych, stworzona
dla ustalenia prawdy, wchodzi rwnie w jej zakres. Dialektyka
jest sposobem dyskursu Sokratesa w Dialogach Platona. Dla
Platona bya ona jedyn metod dochodzenia prawdy. Jedn
i jedyn.
I dlatego jest jzyczkiem u wagi. Arystoteles atakowa jed
nak ten pogld, twierdzc, i dialektyka bya przydatna tylko
w niektrych przypadkach dla zgbienia pogldw czowie
ka, dla dojcia do prawdy na temat odwiecznych form rzeczy
znanych pod nazw ustalonych i niezmiennych Idei, ktre we
dug Platona tworzyy rzeczywisto: Arystoteles wywodzi, e
istnieje take metoda naukowa, wzgldnie fizyczna, zasadzajca
si na obserwacji fizycznych faktw i dochodzca do prawdy na
temat podlegajcych zmianom substancji. w dualizm formy
i substancji oraz naukowa metoda dochodzenia do faktw ich
dotyczcych byy kamieniem wgielnym filozofii Arystotelesa.
Detronizacja dialektyki z piedestau, na jakim j ustawili So
krates i Platon, bya zatem nieodzowna dla Arystotelesa, co nie
przeszkodzio jej by i nadal pozosta jzyczkiem u wagi.
Fedrus zgadywa, e pomniejszenie znaczenia dialektyki
przez Arystotelesa, z jedynej metody dochodzenia prawdy we
dug Platona do odpowiednika retoryki, mogo by rwnie de
nerwujce dla wspczesnych platonistw jak byoby dla samego
ich mistrza. Profesor filozofii nie wiedzia, jakie byo stanowisko
Fedrusa w tym sporze i dlatego czu si niepewnie. Mg si
obawia, e to Fedrus platonik go zaatakuje. Jeeli tak byo,
to martwi si zbytecznie. Fedrusa wcale nie bolao, e diale
ktyka zostaa zredukowana do poziomu retoryki. Oburzony by
natomiast obnieniem retoryki do poziomu dialektyki. Takie by
o tego czasu pomieszanie poj.
Jedyn postaci, do ktrej mona byo si odwoa o roz
strzygnicie wszystkich wtpliwoci, by oczywicie Platon i na
szczcie mia si on wkrtce zjawi przy pknitym przez ro346

dek okrgym stole w ciemnawej, goej sali naprzeciw budynku


szpitala w Poudniowym Chicago.
Droga prowadzi teraz wzdu wybrzea, zimna, mokra i znie
chcajca. Deszcz na razie usta, ale na niebie nie wida adnej
nadziei. Przez chwil widz pla i spacerujcych po mokrym
piasku ludzi. Zmczenie kae mi si zatrzyma.
Po co si tutaj zatrzymujemy? pyta Chris schodzc
z siodeka.
Zmczony jestem odpowiadam.
Zimny wiatr dmie od oceanu, i pord wydm, ktre usypa,
mokrych teraz i pociemniaych od deszczu, znalazem miejsce,
gdzie mona si wycign jest tu troch cieplej.
Nie zasypiam jednak. Na szczycie wydmy pojawia si maa
dziewczynka i patrzy w d, jak gdyby chciaa, abym poszed
z ni si bawi. Po chwili odchodzi.
Wraca Chris, ktry poszed si rozejrze i chc jecha dalej.
Opowiada, e znalaz na skaach dziwne roliny, ktre wcigaj
czuki, kiedy chce si ich dotkn. Idziemy razem je zobaczy
i widz na skale osonitej odpywem fal, e s to nalece do
wiata zwierzcego, a nie rolinnego, anemony. Wyjaniam
Chrisowi, e swoimi mackami mog paraliowa ryby. Musi by
teraz penia odpywu, inaczej bymy ich nie zobaczyli. Ktem
oka dostrzegam ma dziewczynk po drugiej stronie ska, pod
noszc z piasku rozgwiazd. Jej rodzice te nios rozgwiazdy.
Dosiadamy motoru i wyruszamy dalej na poudnie. Od czasu
do czasu deszcz jest bardzo dokuczliwy i przyczepiam oson do
kasku, eby chroni twarz przed jego ukuciami, ale nie lubi
jazdy za szyb i zdejmuj j, jak tylko przestaje pada. Powin
nimy dobrn do Arcata przed zmrokiem, ale po tej mokrej
nawierzchni nie chc jecha zbyt prdko.
Zdaje mi si, e to Coleridge powiedzia, i kady jest albo
platonikiem, albo arystotelikiem. Ludzie, ktrzy nie mog znie
u Arystotelesa nieskoczonej dokadnoci szczegu, s natural
nymi wielbicielami grnolotnych oglnikw Platona. Ludziom,
ktrzy nie mog znie wiecznego, przemdrzaego idealizmu
Platona, przyziemne fakty przynosz podan ulg. Platon jest
uosobieniem poszukiwacza Buddy, pojawiajcego si w kadym
pokoleniu od nowa i zmierzajcego naprzd w gr ku j e d n e
m u . Arystoteles jest odwiecznym mechanikiem motocykla, kt
ry woli w i e l e . W tym zakresie jestem sam w duej mierze ary
stotelikiem, przedkadajc poszukiwanie Buddy w faktach mnie
otaczajcych, ale Fedrus by z usposobienia oczywistym plato-

347

nikiem i kiedy przysza na seminarium pora Platona, odetchn


z ulg. Jego jako i dobro Platona byy tak do siebie podobne,
e bez notatek Fedrusa mgbym sdzi, i s wrcz identyczne.
Zaprzecza jednak takiej tosamoci, a wag tego zaprzeczenia
zrozumiaem dopiero z czasem.
Program studium Analizy Idei i Badania Metod" nie obej
mowa pojmowania dobra przez Platona, obejmowa natomiast
jego pojmowanie retoryki. Retoryka opinia Platona jest
w tej sprawie jednoznaczna nie pozostaje z dobrem w ad
nym zwizku; retoryka jest bowiem zem. Ludmi, ktrych
oprcz tyranw nienawidzi Platon najbardziej s retorycy.
Pierwszym z Dialogw Platona do przerobienia jest Gorgiasz
i Fedrus ma uczucie, e przybi do bezpiecznej przystani. W ko
cu dobrn do miejsca, w ktrym chcia si znale.
Przez cay czas czu si unoszonym przez niezrozumiae dla
niego samego siy moce mesjanistyczne. Nadszed i min
padziernik. Dni upyway pod znakiem omamw i nie miay
sensu innego ni ten, ktry wywodzi si z j a k o c i . Nic nie
miao znaczenia poza jego nowym i wstrzsajcym posadami
wiata odkryciem, ktrego narodziny miay wanie nastpi,
a wiat chcc czy nie chcc mia moralny obowizek je przyj.
Gorgiasz w owym dialogu to sofista, ktrego Sokrates bierze
w krzyowy ogie pyta. Sokrates doskonale wie, z czego i jak
Gorgiasz yje, ale zaczyna swoj dialektyk Dwudziestu Pyta
proszc, aby mu wyjani, czym zajmuje si retoryka. Wedug
Gorgiasza dialektyka zajmuje si dyskursem. W innej odpowie
dzi wyjania, e definitywnym celem retoryki jest przekonanie
partnera. W odpowiedzi na inne pytanie wywodzi, e miejscem
retoryki s sdy i zgromadzenia. Na jeszcze inne pytanie od
powiada, e przedmiotem retoryki jest prawo i nieprawo.
Wszystko to, co jest po prostu opisem tego, co sofici zamierzali
robi, przechodzi teraz pod wpywem dialektyki Sokratesa sub
teln przemian w co odmiennego. Retoryka staa si przed
miotem i jako taka zostaa wyposaona w czci. A czci te
pozostaj w niezmiennych midzy sob zwizkach. W tym wa
nie dialogu mona wyranie zobaczy, jak analityczny n So
kratesa wiartuje sztuk Gorgiasza na kawaki, a co jeszcze
waniejsze, wida rwnie, jak czci te staj si podstaw arystotelesowskiej sztuki retoryki.
Sokrates by bohaterem lat dziecinnych Fedrusa i przypra
wiao go teraz o szok, i taki dialog w ogle mg mie miejsce.
Marginesy stron ksiki pokrywa wasnymi odpowiedziami, co
musiao prowadzi do dalszej frustracji, gdy mg przewidzie,
jak potoczyyby si dialogi, w ktrych padyby jego odpowiedzi.
348

W pewnym momencie Sokrates pyta, do jakiej kategorii rzeczy


nale sowa znajdujce zastosowanie w sztuce retoryki. Do
najwikszej i najlepszej" odpowiada Gorgiasz. Fedrus, roz
poznajc bez wtpienia jako w owej odpowiedzi, zapisa na
marginesie: Prawda!" Sokrates jednak ocenia t odpowied jako
dwuznaczn i twierdzi, e nadal pozostaje w mroku. Kamca"
pisze na marginesie Fedrus i robi odnoniki do innego dia
logu, z ktrego wynika jasno, e Sokrates nie mg w tej sprawie
pozostawa w niewiedzy.
Sokrates nie uywa dialektyki, aby zrozumie retoryk, lecz
po to, aby j zniszczy, a przynajmniej jej reputacj. Dlatego
jego pytania nie zmierzaj do ustalenia prawdy i s tylko zbu
dowanymi ze sw puapkami, w ktre wpadaj Gorgiasz i jego
przyjaciele retorycy. Fedrusa roznosi zo i auje, e go przy
tym nie byo.
Profesor filozofii tymczasem, na podstawie zapewne dobrego
zachowania i gorliwoci Fedrusa, doszed do wniosku, e by
moe nie jest on w kocu jeszcze stracony jako student. To ju
drugi bd. Postanowi odegra ma sztuczk, pytajc Fedrusa,
co myli o sztuce kucharskiej. Sokrates udowodni Gorgiaszowi,
e zarwno retoryka, jak gotowanie odwouj si do emocji ra
czej ni do prawdziwego poznania i s odmianami pochlebstwa
i strczycielstwa.
W odpowiedzi na t kwesti profesora Fedrus zacytowa za
Sokratesem, e sztuka kucharska jest owocem pochlebstwa.
Chichot jednej z kobiet, jaki rozlega si zaraz po tej odpo
wiedzi, przyjmuje Fedrus z niesmakiem, gdy wie, e profesor
usiuje schwyta go w dialektyczny potrzask podobny do tego,
jaki zastawi Sokrates na swoich przeciwnikw, a intencj od
powiedzi nie byo rozbawianie kogokolwiek, tylko uniknicie za
stawionej puapki. Fedrus gotw jest wyrecytowa szczegowo
wszystkie argumenty uyte przez Sokratesa na poparcie swojej
opinii.
Ale profesorowi wcale nie o to chodzi. Chce wywoa dysku
sj, w ktrej retoryk Fedrus legnie powalony si dialektyki. Ze
zmarszczonym czoem ponawia zatem profesor swoj prob:
Nie, doprawdy, czy istotnie sdzi pan, e znakomicie
przygotowane danie w najlepszej restauracji jest godne odrzu
cenia?
Fedrus odpowiada pytaniem na pytanie:
Czy chodzi panu o mj osobisty pogld? Od kilku mie
sicy, to jest od czasu zniknicia Bogu ducha winnego studenta,
nikt nie sysza tutaj o istnieniu osobistych pogldw.
Taak mwi profesor.

349

Fedrus w milczeniu usiuje znale waciw odpowied


i wszyscy czekaj. Jego myli goni jedna za drug z prdkoci
wiata, odsiewajc dialektyczne argumenty i dokonujc coraz
to nowego ruchu na szachownicy dyskursu, coraz szybciej i szyb
ciej ale milczy dalej jak gaz. Nie mogc doczeka si ani
sowa, zaenowany profesor daje za wygran i rozpoczyna wy
kad.
Fedrus jednak nie sucha. Jego myli nie ustaj w biegu
poprzez wszystkie permutacje dialektyki, zderzaj si z prze
szkodami, odnajduj nowe gazie i ich dalsze rozgazienia,
pienic si ze zoci przy kadym potwierdzeniu deprawacji,
podoci i wulgarnoci sztuki zwanej dialektyka. Widzc, co
dzieje si na twarzy Fedrusa, profesor zaczyna si naprawd
niepokoi i kontynuuje wykad w panice. Umys Fedrusa nie
ustaje w gorczkowej pracy, wzburzone myli biegn coraz dalej,
a w kocu zaczyna wypywa na powierzchni jakie zo, zo
gboko zakorzenione w nim samym, udajce, i chce zrozumie
mio, pikno i prawd, lecz ktrego prawdziwym celem jest
nie ich zrozumienie, tylko uzurpacja i usadowienie si na tronie.
Dialektyka uzurpatorem. Do tego teraz doszed. Parweniusz
wpychajcy si na si wszdzie, gdzie widzi dobro i prbujcy
je opanowa i podda swojej kontroli. Profesor ogasza wcze
niejsze zakoczenie wykadu i opuszcza sal w popiechu.
Po wyjciu wszystkich studentw Fedrus siedzi przy ogro
mnym stole sam, a do chwili kiedy soce niknie za oknem
w zakopconym powietrzu, a pokj wypenia si szaroci i mro
kiem.
Nastpnego dnia jest pod drzwiami biblioteki jeszcze przed
jej otwarciem, a kiedy dostaje si do rodka, zaczyna z pasj
czyta innych ni Platon, po raz pierwszy sigajc do nielicznych
materiaw dotyczcych tak pogardzanych przez Platona retorykw. To, czego si dowiaduje, potwierdza tylko intuicyjne
wnioski zrodzone w jego wzburzonym umyle minionego wie
czoru.
Potpienie sofistw przez Platona spotkao si ju z powa
nymi wtpliwociami ze strony wielu naukowcw. Sam kierow
nik studium sugerowa, e krytycy, ktrzy nie s pewni zna
czenia wywodw Platona, powinni ywi tak sam niepewno
w odniesieniu do wywodw antagonistw Sokratesa w dialo
gach. Skoro wiadomo, e z ust Sokratesa wychodziy sowa Pla
tona (Arystoteles tak twierdzi), to nie byo powodw, aby wt
pi, e rwnie inni mogli byli przemawia jego sowami.
Teksty innych antycznych pisarzy zdaway si prowadzi ku
odmiennej ocenie sofistw. Wielu starszych sofistw byo wy350

bieranych na ambasadorw" swoich miast, czyli na urzdy by


najmniej nie podrzdne. Sofistami nazywano, bez intencji usz
czerbku, nawet samego Sokratesa i Platona. Niektrzy z p
niejszych historykw posuwali si nawet do sugestii, e
powodem, dla ktrego Platon nie znosi sofistw, by fakt, i
nie mogli oni dorwna jego mistrzowi, Sokratesowi, bdcemu
w rzeczywistoci najwikszym z nich. Jest to by moe intere
sujca hipoteza, pomyla Fedrus, ale nie do przyjcia. Kt
moe brzydzi si szko, ktrej czonkiem jest jego mistrz? Co
byo prawdziwym celem Platona? Aby znale odpowied na to
pytanie, Fedrus wczytuje si coraz gbiej w greck myl przedskratyczn i dochodzi do wniosku, e niech Platona do retorykw braa swj pocztek ze znacznie wikszego konfliktu,
w ktrym rzeczywisto Dobra reprezentowana przez sofi
stw i rzeczywisto Prawdziwoci reprezentowana przez
dialektykw toczyy bezwzgldn walk o przyszo ludz
kiego umysu. Prawdziwe zwyciyo, dobro przegrao i dlatego,
kiedy z tak atwoci przychodzi nam dzisiaj przyj rzeczy
wisto prawdy, akceptacja rzeczywistoci Jakoci napotyka po
wane bariery, pomimo e na adnym z tych dwch obszarw
nie panuje wiksza zgodno pogldw ni na drugim.
Aby zrozumie, jak drog doszed Fedrus do takich wnio
skw, niezbdne s jeszcze pewne wyjanienia.
Najpierw trzeba pozby si przekonania, e okres, jaki dzieli
ostatniego czowieka jaskiniowego od pierwszego greckiego fi
lozofa, by krtki. Brak pisanej historii tego okresu moe by
przyczyn takiej iluzji. Zanim jednak pojawili si na scenie grec
cy filozofowie, inne cywilizacje na wysokim szczeblu rozwoju
istniay przez okres co najmniej piciokrotnie duszy ni caa
nasza historia, od czasu greckich filozofw. Ludzie yli na
wsiach i w miastach, mieli pojazdy i domy, place targowe, ogro
dzone pola, narzdzia uprawy roli, zwierzta domowe i prowa
dzili ywot bogaty i urozmaicony jak mieszkacy wielu wiej
skich okolic wspczesnego wiata. I tak samo jak oni, nie
widzieli adnego powodu do spisywania swoich dziejw lub te,
jeeli je spisali, to uyli materiaw, ktrych nigdy nie odnale
ziono. Nic wicej o nich nie wiemy. Mroki redniowiecza byy
niczym innym, jak powrotem do, chwilowo przerwanego przez
Grekw, ycia na onie natury.
Wczesna filozofia grecka stanowia pierwsz wiadom pr
b okrelenia tego, co w ludzkim losie nieprzemijajce. Przed
tem to, co nieprzemijajce, byo atrybutem boskoci i mitw.
Teraz jednak, dziki wzrastajcej bezstronnoci Grekw w sto
sunku do otaczajcego wiata, zwikszya si rwnoczenie ich

351

zdolno abstrakcji, co pozwolio im dopatrywa si w mitach


greckich tworw sztuki powoanych do ycia moc wyobrani,
zamiast traktowa je nadal jako prawdy objawione. Nigdy
przedtem ludzie nie zdobyli si na taki zwrot wiadomoci i dla
tego oznacza on dla cywilizacji greckiej wejcie na cakiem no
wy poziom transcendencji.
Ale mythos yje dalej, a to, co niszczy stary mythos, staje
si nowym, za nowy mythos ulega przeksztaceniu w filozofi
przez pierwszych joskich filozofw, ktrzy nadali nieprzemijal
noci nowe znaczenie. Nieprzemijalno przestaa by ju wy
czn domen niemiertelnych bogw. Mona byo j teraz
odnale take w niemiertelnych zasadach bytu, jedn z kt
rych stao si wspczesne nam prawo grawitacji.
Niemiertelna zasada bytu nazwana zostaa najpierw przez
Talesa wod. Dla Anaksymenesa bya powietrzem. Dla pitagorejczykw bya liczb, oni jako pierwsi zatem zaczli rozumie
niematerialno zasady bytu. Heraklit nada zasadzie miano
ognia i wprowadzi zmian jako jej element. Twierdzi, i wiat
opiera si na konflikcie i napiciach pomidzy przeciwiestwa
mi. Mwi o j e d n y m i wielu, przy czym j e d n o byo uniwer
salnym, przyrodzonym kadej rzeczy prawem. Anaksagoras by
pierwszym, ktry okreli j e d n o jako nous, co oznaczao umys.
Parmenides ukaza jasno po raz pierwszy, e zasada bytu,
jedno, prawda, Bg jest niezalena od pozorw i opinii i trudno
przeceni wpyw tego wyrnienia na dalszy bieg historii. To
tutaj po raz pierwszy klasyczny umys wzi rozbrat ze swoim
romantycznym pochodzeniem i orzek dobro i prawdziwo
niekoniecznie musz by tosame i poszed swoj wasn
drog. Anaksagoras i Parmenides mieli wdzicznego suchacza
imieniem Sokrates, ktry rozwin ich idee do penej dojrzaoci.
W tym miejscu trzeba koniecznie zrozumie, e do tego czasu
nie istnia jeszcze podzia na ducha i materi, podmiot i przed
miot, form i tre. Podziay te s wynalazkami dialektyki i na
rodziy si dopiero pniej. Wspczesny umys obrusza si nie
kiedy na myl, e dychotomie owe s wynalazkami i powiada:
Zgoda, ale te podziay byy rzeczywistoci, ktra czekaa na
odkrycie przez Grekw". A wtedy trzeba zapyta: Gdzie za
tem byy? Wskacie to miejsce!" Wspczesny umys przyjmuje
takie wyzwanie z pewnym zakopotaniem, zastanawia si, o co
w gruncie rzeczy chodzi i nadal wierzy, e podziay istniay ju
przedtem.
Ale to nieprawda, twierdzi Fedrus. To tylko duchy, nie
miertelne duchy nowoytnego mythos, ktre podszywaj si
pod rzeczywisto dlatego, e jestemy czci tego mythos.

352

W istocie natomiast s takim samym tworem artystycznym, jak


antropomorficzny Bg, ktrego zastpiy.
Wszyscy z wymienionych dotychczas filozofw, poprzedzaj
cych Sokratesa, dyli do ustalenia w otaczajcym ich wiecie
uniwersalnej, niemiertelnej zasady bytu. Ich wsplne wysiki
poczyy ich w grup, ktr mona by nazwa kosmologistami.
czyo ich przekonanie, e taka zasada istnieje, lecz rnice
opinii co do tego, czym bya, wydaway si nie do przezwyci
enia. Wyznawcy Heraklita twierdzili, e niemiertelna zasada
to zmiana i ruch. Jednake ucze Parmenidesa, Zenon, udo
wodni niezbicie przy pomocy licznych paradoksw, e ruch
i zmiany s iluzoryczne. Rzeczywisto musi trwa w bezruchu.
Rozwizanie sporw pomidzy kosmologistami nadeszo
z niespodziewanej strony, od grupy, ktra wedug Fedrusa
czya wczesnych humanistw. Jej czonkowie byli nauczycielami,
zamiast jednak do zasad, starali si odwoywa do ludzkich wie
rze. Przedmiotem nauki by dla nich rozwj czowieka, a nie
adna absolutna prawda. Wszystkie zasady i wszystkie prawdy
s wzgldne, twierdzili. Czowiek jest miar wszechrzeczy. Byli
to sawni nauczyciele mdroci sofici staroytnej Grecji.
W odbitym wietle konfliktu pomidzy sofistami i kosmolo
gistami Dialogi Platona nabray dla Fedrusa cakiem nowego
wymiaru. Sokrates nie obwieszcza szlachetnych idei w prni.
Znajduje si w samym rodku zgieku bitwy midzy wyznaw
cami pogldu, e prawda jest absolutna i tymi, ktrzy wierz
w to, e jest wzgldna. Rzucajc na jej szal wszystko, co po
siada, bierze udzia w tej walce przeciw swoim wrogom, przeciw
sofistom.
Mona teraz zrozumie nienawi Platona do sofistw. Wraz
z Sokratesem broni niemiertelnej zasady bytu przeciw temu,
co uwaa za dekadencj sofistw. Prawdzie. Wiedzy. A wic to,
co jest niezalene od tego, co ludzie o nich myl. Idea, za
ktry Sokrates odda ycie. Idea, ktry Grecja posiada po raz
pierwszy w dziejach wiata. Ta jeszcze bardzo wta rolina
moe cakiem uschn. Platon brzydzi si sofistami i wyklina
ich bez opamitania nie za pospolito czy niemoralno jest
oczywicie w Grecji bardzo wielu ludzi bardziej pospolitych
i niemoralnych, ktrych ignoruje cakowicie. Rzuca na nich
przeklestwa, gdy stanowi grob dla rodzcego si czowie
czego pojmowania idei prawdy. Wok tego wszystko si krci.
Wynikiem mczestwa Sokratesa i niezrwnanego dziea
Platona jest ni mniej, ni wicej cay wiat zachodniej cywilizacji,
jakim go znamy. Gdyby pozwolono zgin idei prawdy i gdyby
nie odrodzia si ona podczas Renesansu, jest mao prawdopo-

353

dobne, abymy byli dzisiaj na poziomie duo wyszym od czo


wieka prehistorycznego. Idea nauki i techniki, jak te wszelkie
inne systematycznie zorganizowane wysiki czowieka s oparte
na niej bez reszty. Jest ona sednem wszystkiego.
Fedrus czuje jednak, e jego teoria jakoci pozostaje w jakiej
sprzecznoci z tym wszystkim. Wydaje mu si natomiast, e
znacznie blisza jest pogldom sofistw.
Czowiek jest miar wszechrzeczy. Tak, to mona te
znale w jego wywodach o jakoci. Czowiek nie jest rdem
wszystkich rzeczy, jak powiedziliby subiektywni idealici. Nie
jest te biernym obserwatoren, jak utrzymywaliby obiektywni
idealici i materialici. Kreujca wiat jako pojawia si jako
reakcja, jako zwizek pomidzy czowiekiem a jego dowiadcze
niem. Jest ona zatem uczestnikiem aktu wszelkiego tworzenia.
Miar wszechrzeczy to ley jak ula. I to, e uczyli retoryki,
te ley jak ula.
Fakt, i nauczali oni cnoty, zakca jednak zgodno tego,
co Fedrus i Platon mwili o sofistach z ich rzeczywist praktyk.
Wedug wszelkich danych cnota bya kamieniem wgielnym ich
nauki, jak jednak mona jej naucza, wyznajc rwnoczenie
wzgldno wszelkich idei etycznych? Cnota, jeli ma w ogle
cokolwiek oznacza, moe by tylko etycznym absolutem. Osob
nik, ktrego pogldy na to, co jest moralne, zmieniaj si z dnia
na dzie, moe by wprawdzie podziwiany za szeroko hory
zontw mylowych, ale nie za swoj cnot, przynajmniej w tym
znaczeniu, w jakim rozumie to sowo Fedrus. A jak si ma cnota
do retoryki? Nigdzie nie znalaz adnego na ten temat wyja
nienia. Czego tutaj brakowao.
Poszukiwania wiod go przez rozliczne teksty na temat hi
storii staroytnej Grecji, ktre, jak zwykle, czyta z zaciciem
detektywa, wyawiajcego uyteczne mu fakty i pomijajcego
pozostae. Czytajc teraz H. D. F. Kitto Grecy, niebiesko-biae
wydanie kieszonkowe za pidziesit centw, dotar do wstpu,
dajcego gboki wgld w dusz homeryckiego bohatera", le
gendarnej, nie dotknitej dekadencj postaci presokratesowej
Grecji. Bysk olnienia, jaki towarzyszy lekturze tych stron, jest
tak silny, e do dzi pamitam tekst dokadnie i mog przywo
ywa postacie bohaterw bez wikszego wysiku.
1

Iliada
jest histori oblenia Troi, ktra obrcona zostanie
w perzyn, i jej obrocw, ktrzy polegn w walce. ona He
ktora, ich przywdcy, zwraca si do niego:
1

1972

354

Fragmenty Iliady Homera w przek. F. K. Dmochowskiego, Krakw

Mu! mstwo ci twoje zgubi niezwocznie!


Nie masz adnej litoci nad dziecicia gow
Ni nade mn nieszczsn, wkrtce twoj wdow.
Na jednego Achaje wszystkie zcz siy
I odbior ci ycie. Ach! mj mu miy,
Jeeli ci mam straci, obym lega w grobie!

Jej m odpowiada:
Wiem ja, e przyjdzie w dzie, kiedy Troja padnie,
Kiedy wielki wielkiego ludu krl pole,
A z nim zgin trojascy straszni dzid me,
Ale nie tak si lkam trojaskiej zaguby,
Nie tak ojca Pryjama i matki Hekuby,
Ani kochanych braci, cho nieprzyjaciele
Rycerskich dusz na placu poo tak wiele,
Jako nad strachem twoim serce mi si krwawi,
Gdy ci wemie wdz grecki, wolnoci pozbawi.
Pod gron pani ndzne ycie bdziesz wioda,
Z Mesei nosi wod lub z Hyperii rda:
Tak twardy zgotowany los dla krlw cry.
Wtenczas, widzc paczc, rzecze z Grekw ktry:
Oto ona Hektora, co nigdyj pod Troj
Pierwsze me przechodzi walecznoci swoj,
Czym obudzi bl w sercu i ma danie,
Ktry by ci w tak smutnym poratowa stanie.
Lecz wprzd niech padn trupem, ni ujrz twe pacze,
Ni twe jki usysz lub wizy zobacz!
Rzek i wyciga rce do swego syna.
Krzyczc, na mamki onie tuli si dziecina,
Ojca si kochanego przelkszy widoku;
Tak mied byszczca straszna niemowlcia oku
I pira, co si wznosz na wierzchu przybice.
Umiechnli si z prnej bojani rodzice.
Zaraz Hektor zdj szyszak, ktry syna trwoy,
I byszczce poszycie na ziemi pooy,
A dawszy sodkie dziecku swemu caowanie
I koyszc go z lekka bogw prosi za nie:
Zeusie i wy bogowie! Niech przy Waszym wzgldzie
Syn mj midzy Trojany jak ja sawny bdzie,
Niechaj z odwag bero dziadowskie dziedziczy!
Gdy wrci z boju peen zwyciskiej zdobyczy
Niechaj wtenczas kto powie: On ojca przechodzi!
Niech si tym sowem matce uradowa godzi.

To nie poczucie obowizku komentuje Kitto tak


jak my je rozumiemy, czyli obowizku wobec innych, a raczej
poczucie obowizku wobec samego siebie skania greckiego wo-

355

jownika do czynw bohaterskich. Zmierza on do tego, co nazy


wamy cnot, ale co w jzyku greckim brzmi arete, czyli dosko
nao... Bdziemy wiele jeszcze o niej mwi, gdy jest nici
przewodni ycia Grekw.
Oto myla Fedrus definicja jakoci istniejca od ty
sica lat, zanim jeszcze dialektycy zdyli pomyle o porozsta
wianiu swoich sw-puapek. Kady, kto nie moe poj jej zna
czenia bez ujmowania w logiczne kanony definiens, definendum
i differentia albo mija si z prawd, albo tak dalece wyobcowa
si ze wsplnoty ludzkiego losu, e nie jest wart trudu obja
niania. Fedrus jest zafascynowany wyjanieniem motywu bo
haterstwa jako obowizku wobec siebie, bdcego niemal
dosownym tumaczeniem sankryckiego sowa dharma, trakto
wanego niekiedy rwnoznacznie z hinduskim jeden. Czy hindu
ska dharma i cnota staroytnych Grekw mog by identyczne?
Co go korci, aby przeczyta ten fragment tekstu raz jeszcze,
zaczyna wic i wtedy... Co takiego?!... To, co my tumaczymy
jako cnota", w greckim jest doskonaoci".
Byskawica rozdziera mrok!
Jako! Cnota! Dharma! Tego uczyli sofici, a nie etycznego
relatywizmu. Nie archaicznej cnoty, lecz arete. Doskonaoci.
Dharmy! Przed powstaniem wityni Rozumu. Przed treci.
Przed form. Przed duchem i materi. Przed sam dialektyka.
Jako bya absolutem. Ci pierwsi nauczyciele zachodniego
wiata nauczali jakoci, a obranym przez nich rodkiem bya
retoryka. Racja bya wic po jego stronie od pocztku do koca.
Deszcz zela na tyle, e wida ju horyzont wyznaczony
ostr lini, oddzielajc jasnoszare niebo od ciemniejszej sza
roci wody.
Kitto mia wicej jeszcze do powiedzenia na temat arete sta
roytnych Grekw:
Kiedy napotkamy sowo arete u Platona, tumaczymy je
jako cnota, tracc w ten sposb cae jego bogactwo. Cnota, we
wspczesnym angielskim przynajmniej, jest niemal cakowicie
kategori moraln, arete natomiast znajduje zastosowanie we
wszystkich kategoriach pojciowych i oznacza po prostu dosko
nao.
Tak wic bohater Odysei jest wielkim wojownikiem, spryt
nym graczem, wygadanym mwc, czowiekiem odwanego ser
ca i gbokiej mdroci, ktry wie, e musi znie bez wikszego
szemrania los zesany mu przez bogw. Potrafi pyn pod a
glem zbudowanej samemu odzi, dorwna kademu pewnoci

356

rki odkadajcej skib na roli, wygra z modym pyszakiem


w rzucie dyskiem, zmaga si z modszymi od siebie w walce
na pici, w zapasach i w biegach, oprawi zwierz, powiarto
wa i ugotowa osa, a pie moe wzruszy go do ez. Jest
najprawdziwszym, najdoskonalszym czowiekiem, posiada naj
wysz arete.
Arete oznacza respekt dla jednoci i peni ycia oraz niech
do jego szufladkowania i rozmieniania na drobne. A take po
gard wydajnoci albo wyraajc si cilej szacunek
dla wydajnoci wyszego rzdu, ktra nie odnosi si do jednej
z dziedzin ycia, ale obejmuje jego cao".
Fedrusowi przychodzi na myl zdanie z Thoreau: Nigdy nie
uzyskuje si niczego bez utraty czego w zamian". Zacz teraz
po raz pierwszy pojmowa niewiarygodne rozmiary strat ponie
sionych przez czowieka od czasu, kiedy zastosowanie prawd
dialektyki pozwolio mu zrozumie wiat i nad nim wada. Zbu
dowa ogromne imperium naukowych dokona i przeksztaci
zjawiska naturalne w kolosalne demonstracje swoich snw o po
tdze i bogactwie ale zapaci za to utrat innego, nie mniej
ogromnego imperium, utrat poczucia, co oznacza przynalee
do wiata zamiast bycia jego wrogiem.
Wystarczy utrzyma wzrok na linii horyzontu, eby uspokoi
umys. Geometryczna linia... absolutnie prosta, trwaa i znana.
By moe ta wanie linia daa pocztek zrozumieniu przez Eu
klidesa linijnoci; by moe to ona staa te si odniesieniem
oblicze drg gwiezdnych przez pierwszych astronomw.
Z t sam matematyczn pewnoci, jak odczuwa
Poincare, kiedy rozwin rwnania fuchsowskie, wiedzia Fe
drus, e owo greckie sowo arete stanowio brakujcy element
ukadu, ale nie przestawa czyta dla ogarnicia caoci obrazu.
Aureole wznoszce si nad gowami Platona i Sokratesa roz
pyny si w powietrzu ju dawno. Dostrzega, z jak uporczy
woci robili dokadnie to samo, o co oskarali sofistw po
sugujc si, z niskich pobudek, adresowan do uczu sztuk
przekonywania po to, aby wzmocni siy argumentw przema
wiajcych za dialektyka. Zawsze najsilniej potpiamy w innych
to, czego najbardziej boimy si w sobie.
Ale dlaczego? zastanawia si Fedrus. Po co niszczy
arete? Odpowied przysza razem z pytaniem. Platon nie chcia
zniszczy arete, on j uwizi, zrobi z niej nieprzemijajc, usta
lon zasad; przeksztaci j w skostnia i zastyg w bezruchu
niemierteln prawd. Zrobi z arete Boga, najwysz form,
najwysz ze wszystkich zasad. W syntezie ogarniajcej wszy-

357

stko, czego dokonano przed tym, podporzdkowana bya jedynie


samej prawdzie.
I z tego wanie powodu jako, do ktrej doszed Fedrus
w swoich dociekaniach, zdawaa si by tak bliska dobru Pla
tona. Dobro to zostao przejte od retorykw. Pomimo poszuki
wa nie udao si Fedrusowi stwierdzi, aby wczeniejsi kosmologici mwili o dobrze. To sofici dali mu pocztek. Rnica
polegaa na tym, e platoskie dobro byo ustalon, odwieczn
i niewzruszon zasad, za dla retorykw w ogle zasady nie
stanowio. Dobro nie byo jednym z ksztatw, form rzeczywi
stoci. Samo byo rzeczywistoci, zmienn i w istocie niepo
znawaln w aden ustalony, sztywny sposb.
Co kryo si za takim podejciem Platona? Fedrus odbiera
filozofi Platona jako wynik dwch syntez.
Pierwsza stanowia prb pogodzenia zrnicowanych pogl
dw zwolennikw Heraklesa i Parmenidesa. Obydwie te kos
mologiczne szkoy wyznaway zasad niemiertelnej prawdy. Po
to, aby zwyciy w bitwie o prawd, ktrej podporzdkowana
jest arete, bitwie jak toczy ze swoimi przeciwnikami, ktrzy
czynili odwrotnie, podporzdkowujc prawd arete, musia Pla
ton w pierwszym rzdzie rozstrzygn wewntrzny spr pomi
dzy wyznawcami prawdy. Powiada wic, e niemiertelna pra
wda nie jest zmian, jak utrzymywali zwolennicy Heraklita,
ale nie jest take niezmienna, w co wierzyli zwolennicy Parme
nidesa. Obydwie te niemiertelne prawdy wspistniej jako za
sady, ktre s niezmienne oraz jako pozory, zmianom podlega
jce. Dlatego te znalaz Platon koniecznym odrnia na
przykad kosko" od konia", owiadczajc, e kosko wy
stpuje w rzeczywistoci w sposb ustalony, prawdziwy i nie
zmienny, podczas kiedy ko jest tylko mao wanym, przemi
jajcym fenomenem. Kosko jest czyst ide. Ko, ktrego
widzimy, to zbir zmiennych pozorw; moe si zmienia w na
szych oczach i biega gdzie i jak tylko chce, a nawet pa mar
twy na miejscu, bez adnego uszczerbku dla niemiertelnej za
sady koskoci, ktra moe galopowa nadal bez koca,
szlakiem wytyczonym przez bogw.
Druga synteza Platona polega na wczeniu sofistycznej
arete w dychtomi zasad i pozorw. Przyznaje jej najbardziej
honorow pozycj, podporzdkowujc j tylko samej prawdzie
oraz metodzie do niej prowadzcej, dialektyce. W swojej prbie
zjednoczenia dobra i prawdy poprzez wyniesienie dobra do za
sady nawyszej ze wszystkich Platon wprowadza jednak na
miejsce arete dialektycznie zdeterminowan prawd. Odkd do
bro zostao zredukowane do zasady dialektycznie objanionej,

358

inny filozof mg ju bez wikszego trudu wykaza przy pomocy


tyche dialektycznych metod, e przesunicie dobra na nisz
pozycj w ramach prawdziwego porzdku rzeczy moe by ko
rzystniejsze i bardziej zgodne z wewntrznymi reguami diale
ktyki. Na pojawienie si takiego filozofa nie trzeba byo dugo
czeka. Nazywa si Arystoteles.
Jego zdaniem pascy si na trawie, przenoszcy na swoim
grzbiecie ludzi z miejsca na miejsce i rodzcy mae koniki prze
mijajcy ko pozorw zasugiwa na znacznie wiksz od powi
conej mu przez Platona uwag. Ko nie skada si z samych
tylko pozorw, twierdzi Arystoteles. Pozory wystpuj tylko
w zwizku z czym, co jest od nich niezalene i co, podobnie jak
zasady, jest niezmienne. Owo co" nazwa treci. I w tym wa
nie dopiero momencie narodzio si nasze wspczesne, naukowe
rozumienie rzeczywistoci.
Wedug czytelnika Arystotelesa, ktremu trojaskie pojcie
arete byo uderzajco nieznane, formy i treci dominuj nad
wszystkim. Dobro jest wzgldnie podrzdnym obszarem gazi
wiedzy zwanej etyk, a rozum, logika i wiedza stanowi gwny
przedmiot jego zainteresowania. Arete jest martwa, za nauka,
logika i uniwersytet, taki, jakim go dzisiaj znamy, otrzymay
swoje podstawowe zadanie: znale i wynale nieskoczon
mnogo form materialnych elementw wiata, utosami owe
formy z poznaniem i przekaza przyszym pokoleniom jako sy
stem.
I retoryka. Nieszczsna retoryka, kiedy rwnoznaczna z na
uczycielk, a teraz zredukowana do przekazywania manieryzmw i form, arystotelesowskich form ksztatowania tekstu, jak
gdyby znaczyy one cokolwiek. Pi bdw ortograficznych,
przypomnia sobie Fedrus, albo jeden bd niekompletnoci zda
nia, albo trzy wadliwie uyte przymiotniki, albo... i tak dalej
bez koca. Kady z tych bdw wystarcza, aby uzmysowi
studentowi, e nie ma pojcia o retoryce. Przecie w kocu o to
wanie w retoryce chodzi, czy nie tak? Oczywicie, istnieje
jeszcze co takiego jak pusta retoryka, czyli retoryka o zabar
wieniu uczuciowym, nie skadajca odpowiedniej daniny pra
wdzie dialektycznej, ale my nie chcemy z tym mie nic wspl
nego.
Stanlibymy w jednym szeregu z sofistami, tymi kamcami,
oszustami i faszerzami staroytnej Grecji pamitacie ich?
Poznamy prawd z innych akademickich programw, a pniej
poduczymy si troch retoryki, abymy mogli to, co poznalimy,
adnie opowiada i robi dobre wraenie na szefach, ktrzy nie
poskpi nam za to awansw.

359

Formy i maniery znienawidzone przez najlepszych i ulu


bione przez najgorszych. Rok po roku, dziesiciolecie po dzie
sicioleciu, pierwsze rzdy mio umiechnitych wielbicieli re
toryki, naladowcw wyskrobujcych eleganckimi pirami
Arystotelesowe najwysze A podczas kiedy ich koledzy wyposa
eni w prawdziw arete zastanawiaj si w milczeniu w tylnych
rzdach, co przeszkadza im polubi ten przedmiot.
A dzisiaj studenci tych nielicznych uniwersytetw, ktre ra
cz jeszcze uczy klasycznej etyki, podajc drog wytknit
przez Arystotelesa i Platona bez koca odmieniaj pytanie, kt
rego w staroytnej Grecji nie trzeba byo w ogle zadawa:
Co jest dobrem? I jak je okrelamy? Skoro rozmaici ludzie rnie
je definiowali, skd moemy wiedzie, e dobro w ogle istnieje?
Niektrzy twierdz, e dobro zawarte jest w szczliwoci, ale
skd mamy wiedzie, czym jest szczcie? Szczliwo i dobro
nie s pojciami obiektywnymi. Nie moemy ich rozpatrywa
metodami naukowymi. Skoro za nie s obiektywne, to znaczy,
e istniej tylko w naszych umysach. Tak wic jeli chce si
by szczliwym, wystarczy sobie szczcie wyobrazi. Ha-ha,
ha-ha-ha.
Arystotelesowa etyka, arystotelesowe definicje, arystoteleso
wa logika, arystotelesowe formy, arystotelesowe treci, arysto
telesowa retoryka, arystotelesowy miech... ha-ha, ha-ha-ha.
Koci sofistw dawno ju obrciy si w proch wraz z tym,
co gosili, za proch ten zosta pogrzebany pod gruzami upadych
Aten, przywalonych pniej ruinami schyku i upadku Macedo
nii, schyku i mierci staroytnego Rzymu, Bizancjum, Cesar
stwa Otomanw i pastw wspczesnych pogrzebane tak
gboko i z tak pomp i patosem, e tylko obkaniec mg po
stuleciach wpa na ich lady i z uczuciem grozy poj, co si
stao...
Na drodze zrobio si tak ciemno, e musiaem wczy
wiata, eby jej nie zgubi w deszczu i mgle.

30
W Arcata, mokrzy i zmarznici, wchodzimy do maej restau
racji, zjadamy chili z fasol i wypijamy kaw.
Wyruszamy znw w drog, tym razem to autostrada, szybka
i mokra. Chcemy ujecha tyle, eby nastpnego dnia mona ju
byo atwo dojecha do San Francisco. Wtedy dopiero si za
trzymamy.
wiata samochodw jadcych w przeciwnym kierunku, prze
nikajce poprzez rodkowy pas rozdzielczy i deszcz, wywouj
dziwne refleksy po naszej stronie autostrady. Krople deszczu
stukaj jak wir po osonie twarzy, rozbijajc wiata przeje
dajcych wozw na jakie okrge i pokrge fale. Dwudziesty
wiek. Jestemy teraz w samym jego rodku. Czas skoczy t
dwudziestowieczn odysej Fedrusa i odetchn od niej.
Kiedy studenci zebrali si nastpnym razem przy okrgym
stole w Poudniowym Chicago na kolokwium z kursu nr 251
Idee i Metody", sekretarka wydziau zawiadomia zebranych,
e profesor filozofii rozchorowa si. By chory rwnie w na
stpnym tygodniu. Zdezorientowana grupka uczestnikw, ktra
stopniaa do okoo jednej trzeciej pocztkowej liczby, wybraa
si z wasnej inicjatywy na kaw po drugiej stronie ulicy.
Przy kawiarnianym stoliku jeden ze studentw, ktrego Fe
drus zaklasyfikowa jako byskotliwie inteligentnego snoba, po
wiedzia:
Uwaam to za najbardziej nieprzyjemne kolokwium,
w jakim kiedykolwiek uczestniczyem. Wygldao na to, e
uraony jak panienka, obwinia Fedrusa o popsucie zabawy,
ktra cakiem dobrze si zapowiadaa.
W caej rozcigoci si zgadzam -> odpar Fedrus. By
przygotowany na atak, ten jednak nie nastpi.
Pozostali studenci zdawali si wyczuwa, e Fedrus by przy
czyn caego zamieszania, ale nie wiedzieli, do czego si przy-

361

czepi. Z przeciwlegego kraca stou odezwaa si starszawa


uczestniczka, pytajc go, po co zapisa si na to kolokwium.
Wanie sam usiuj si dowiedzie odpowiedzia.
Czy jest pan zwyczajnym studentem? zapytaa znw.
Nie, jestem zwyczajnym profesorem w Navy Pier.
A co pan wykada?
Retoryk.
Zamilka, a wraz z ni, nie spuszczajc z niego wzroku, caa
reszta towarzystwa przy stole.
Przemija listopad. Licie, ktre nabray w padzierniku
piknej, rozgrzanej socem pomaraczowej barwy, spaday na
ziemi, odsaniajc nagie gazie i naraajc je na zimne wiatry
z pnocy. Spad pierwszy nieg i stopnia, a bure miasto czekao
nadejcia zimy.
Pod nieobecno profesora filozofii wyznaczono do przerobie
nia inny dialog platoski. Nosi on tytu Fedrus, nie znaczc
nic jednak dla naszego Fedrusa, ktry sam przecie tak si nie
nazywa. Grek Fedrus nie jest sofist, lecz modym oratorem,
partnerem Sokratesa w dialogu na temat istoty mioci i mo
liwoci retoryki filozoficznej. Fedrus nie robi wraenia bardzo
uzdolnionego i musi mie okropny smak, jeli chodzi o jako
sztuki mwionej, gdy przytacza z pamici doprawdy nieudan
mow innego oratora, Lizjasza. Wkrtce mona si jednak zo
rientowa, e ta kiepska mowa jest tylko tem, na ktrym atwo
jest zabysn Sokratesowi duo lepszym, wasnym przemwie
niem, a pniej jeszcze Platonowi wspaniaym wywodem, jed
nym z najlepszych w Dialogach.
Oprcz tego, jedynym, co zwraca szczegln uwag, jest oso
bowo Fedrusa. Platon czsto nadawa imiona rozmwcom So
kratesa dla ich cech osobistych. Modemu, niewinnemu i dobro
dusznemu gadule w dialogu Gorgiasz da imi Polus, co znaczy
po grecku rebak. Osobowo Fedrusa w niczym go nie przypo
mina. Nie jest zwizany z adn grup. Przedkada wiejsk
samotno nad zgiek miasta. Jest w niebezpiecznym stopniu
skonny do agresji. W pewnym momencie grozi Sokratesowi
przemoc. Fedrus znaczy w jzyku greckim wilk. W tym dialogu
jednak, pod wpywem dyskursu Sokratesa o mioci wilk
daje si obaskawi.
Nasz Fedrus czyta dialog i jest pod niesychanie silnym wra
eniem wspaniaoci poetyckiej wyobrani. Nie zwodzi go ona
przecie cakowicie, gdy wszy saby zapaszek hipokryzji. Mo
wa nie jest celem samym w sobie, lecz rodkiem uytym dla
zaatakowania tego samego obszaru emocjonalnego, do ktrego
adresowana jest jej retoryka. Namitno jest wrogiem poznania

362

brzmi orzeczenie a Fedrus zastanawia si, czy to nie tutaj


bierze swj pocztek zakorzenione gboko w zachodniej myli
potpienie namitnoci. Chyba jednak nie. Napicia na obszarze
pomidzy staroytn greck myl a emocjami opisane zostay
ju gdzie indziej jako zasadniczy element greckiego bytu i kul
tury, a jednak interesujce spostrzeenie.
Profesor filozofii nie pojawi si rwnie nastpnego tygodnia
i Fedrus wykorzysta ten czas dla nadgonienia zalegoci w pra
cy na Uniwersytecie Illinois.
Jeszcze tydzie pniej, w ksigarni uniwersyteckiej po dru
giej stronie ulicy, do ktrej wstpi przed rozpoczciem kolo
kwium, napotka Fedrus par ciemnych oczu, wlepionych we
uporczywie spoza pki z ksikami. Kiedy za oczyma pojawia
si twarz, naley ona, jak rozpoznaje Fedrus, do Bogu ducha
winnego studenta, ktry znikn z horyzontu po sownej maltretacji w poprzednim kwartale. Z twarzy tej wyczyta mona,
i jej waciciel jest w posiadaniu wiadomoci nie znanych Fedrusowi. Fedrus zblia si, aby podj rozmow, ale twarz od
wraca si i wychodzi, pozostawiajc go w stanie zaskoczenia.
Z trudem zachowuje opanowanie. By moe jest tylko po prostu
przemczony i zdenerwowany. Wyczerpanie wykadami przy
Navy Pier, nakadajcymi si na wysiek wyjcia poza zbiorowy
dorobek zachodniej myli akademickiej na drugim uniwersyte
cie zmusza go do pracy i studiw przez dwadziecia godzin
dziennie, przy zaniedbaniu poywienia i wicze fizycznych. Mo
e to tylko zmczenie kazao mu widzie co szczeglnego w tej
twarzy.
Kiedy jednak przechodzi przez ulic, idc na kolokwium,
twarz poda o kilka metrw za nim. Co wisi w powietrzu.
Fedrus wchodzi do sali i czeka. Wkrtce pojawia si znowu
w student, wracajc po tylu tygodniach. Nie moe oczekiwa
teraz uznania. Patrzc na Fedrusa umiecha si pod nosem.
W porzdku, ten si mieje, kto si mieje ostatni.
Sycha kroki zbliajce si do drzwi i nagle Fedrus wie
jego kolana robi si jak z gumy, a rce zaczynaj dre. Z do
brotliwym umiechem na twarzy pojawia si w drzwiach nikt
inny, tylko sam kierownik studium Analizy Idei i Badania Me
tod" Chicagowskiego Uniwersytetu. Przejmuje prowadzenie ko
lokwium.
A wic to tak. To tutaj s drzwi frontowe, ktrymi postano
wili mnie wyrzuci myli Fedrus.
Dostojny, potny, roztaczajcy aur wielkopaskiej wiel
kodusznoci, stoi kierownik przez moment w drzwiach, zamie
nia kilka sw ze studentem, ktry go najwidoczniej zna. Umie-

363

cha si i rozglda po sali, jakby szukajc innej jeszcze znajomej


twarzy, skania gow i nadal umiechajc si pgbkiem, czeka
na dwik dzwonka.
To dlatego ten chopak jest znw tutaj. Wyjanili mu, dla
czego przypadkowo dosta lanie, a teraz, eby mu udowodni,
jak fajnymi s w gruncie rzeczy facetami, dali mu dobre miejsce
przy ringu, na ktrym rozo Fedrusa.
Jak maj zamiar to zrobi? Fedrus ju wie. Najpierw zruj
nuj dialektycznie jego pozycj, wykazujc, jak nik ma w isto
cie wiedz na temat Platona i Arystotelesa. Z tym nie bd
mieli kopotu. Oczywicie, e ich wiedza jest stokrotnie wiksza
od tej, ktr posiad lub posi by mg. Strawili na tym cae
ycie.
A wtedy, kiedy go ju dialektycznie rozo na opatki, za
proponuj mu, aby uczyni jedno z dwojga: albo niech uzupeni
swoj wiedz, albo niech si wynosi. Nastpnie padn dalsze
jeszcze pytania, na ktre rwnie nie bdzie zna odpowiedzi.
Wwczas powiedz, e jego poziom jest poniej wszelkiej kry
tyki, a zatem szkoda traci czasu na pozostawanie tutaj i naj
lepiej byoby, eby opuci sal bez dalszej zwoki. Moliwe s
odmiany tej sytuacji, ale taki jest podstawowy scenariusz. Jakie
to proste.
Ale jeeli tak, to nauczy si on ju wiele, a po to tutaj
przecie przyjecha. Swoj prac doktorsk moe przecie na
pisa gdzie indziej. Ta myl uspokoia go, wzmacniajc troch
jego gumowe nogi.
Od czasu kiedy widzia kierownika po raz ostatni, Fedrus
zapuci brod i dlatego pozostaje nie rozpoznany. Tej przewagi
nie da si jednak utrzyma dugo. Przeciwnik umiejscowi go
dostatecznie szybko.
Kierownik skada starannie swj paszcz, wybiera krzeso
po przeciwnej stronie duego stou, siada, wyciga fajk i nabija
j przez p chyba minuty. atwo mona pozna, i robi to ju
wielokrotnie.
Nastpnie przez chwil rozbawionym i hipnotycznym spoj
rzeniem ogarnia twarze studentw, badajc ich nastrj i docho
dzi do wniosku, e mgby by lepszy. Zabiera si znw do nie
spiesznego nabijania fajki, po czym uznaje, e nadszed
waciwy moment, zapala j i wypenia pokj zapachem dymu.
Wreszcie zaczyna mwi.
Rozumiem, e zaczynamy dzisiaj dyskusj niemiertel
nego Fedrusa. Wzrok jego wdruje od jednego studenta do
drugiego, nikogo nie omijajc. Czy mam racj?

364

Uczestnicy grupy niemiao zapewniaj go, e istotnie tak


jest. Jego persona gruje nad wszystkim.
Kierownik usprawiedliwia nastpnie nieobecno poprze
dniego profesora i omawia ksztat dzisiejszych zaj. Poniewa
sam zna dialog, ktry maj dyskutowa, zadawa bdzie pyta
nia, ktre pozwol mu si zorientowa, jaki jest poziom wiedzy
w grupie.
To najlepszy sposb myli Fedrus. Tak wanie mona
pozna kadego studenta z osobna. Na szczcie Fedrus sam
zapozna si z dialogiem tak starannie, e zna go niemal na
pami.
Kierownik ma racj. To niemiertelny dialog, dziwaczny
i zagadkowy we wstpie, lecz pniej wcigajcy coraz silniej,
jak prawda sama. To, co Fedrus rozumia przez jako, Sokrates
zdawa si okrela jako samoistn dusz, rdo wszechwiedzy.
Nie ma tu sprzecznoci. Waciwie nigdy ich nie ma pomidzy
podstawowymi pojciami filozofii monistycznych. Jedno w In
diach musi oznacza to samo co jedno w Grecji. Gdyby byo
inaczej, mielibymy dwa. Jedyne nieporozumienia pomidzy
monistami dotycz atrybutw jednego, a nie samego pojcia.
Skoro jedno jest rdem wszechrzeczy i obejmuje wszystkie rze
czy, to nie moe by okrelane w sposb tym rzeczom waciwy,
gdy niezalenie od tego, przy pomocy czego bdzie si prbo
wao je zdefiniowa, definicja ta zawsze bdzie mniejsza ni
samo jedno. Moe ono by opisane jedynie alegorycznie, poprzez
zastosowanie analogii oraz figur wyobrani i retoryki. Sokrates
uywa analogii nieba i ziemi, ukazujc, jak ludzie wcigani s
ku jednemu w rydwanie zaprzgnitym w dwa konie...
Ale oto kierownik kieruje pytanie do studenta siedzcego
obok Fedrusa. Drani go lekko, prowokujc do ataku.
W swojej odpowiedzi student, omykowo wzity za Fedrusa,
nie podejmuje wyzwania i sfrustrowany kierownik z niemaym
niesmakiem zwalnia go od dalszych wywodw z cierpk uwag
na temat potrzeby lepszego zapoznania si z materiaem.
Przychodzi kolej na Fedrusa. Bardzo si do tego czasu uspo
koi. Przypada mu teraz objanienie dialogu.
Jeli wolno mi bdzie rozpocz od nowa w swj wasny
sposb... mwi, czciowo po to, aby ukry fakt, e nie sy
sza, co powiedzia jego poprzednik.
Kierownik, upatrujc w tym dalsz przygan dla siedzcego
obok Fedrusa studenta, umiecha si pogardliwie i przytakuje,
e to cakiem niezy pomys.
...Uwaam, e w dialogu tym posta Fedrusa scharakte
ryzowana jest jako wilk mwi Fedrus dalej.

365

Powiedzia to cakiem gono, ze zoci i kierownik nieomal


nie podskoczy. Trafiony!
Tak powiada kierownik, a bysk w jego oczach po
twierdza, e teraz rozpoznaje ju, kto jest owym brodatym na
pastnikiem. Fedrus po grecku znaczy wilk. To bardzo trafna
uwaga. Zaczyna odzyskiwa opanowanie. Prosz dalej.
Fedrus spotyka Sokratesa, znajcego tylko ycie w mie
cie i prowadzi go na wie, gdzie zaczyna recytowa mow po
dziwianego przez siebie Lizjasza. Sokrates prosi go, aby mu j
przeczyta i Fedrus czyni zado tej probie.
Stop przerywa kierownik, ktry zdy ju cakowicie
si pozbiera. Opowiada pan akcj, a nam chodzi o dialog.
Zwraca si do kolejnego studenta.
Ku zadowoleniu kierownika nikt ze studentw zdaje si nie
wiedzie, o co chodzi w dialogu. Tak wic z udawanym smut
kiem stwierdza, e wszyscy musz zapozna si lepiej z dialo
giem, teraz jednak pomoe im, biorc na siebie ciar jego ob
janienia. Powoduje to ogromn ulg i spadek napicia, do
ktrego doprowadzi z tak misteria, e caa grupa moe ju
teraz je z jego rki.
Kierownik odsania znaczenie dialogu przy wytonej uwa
dze caej sali. Fedrus sucha z gbokim zaangaowaniem.
Po pewnym czasie wkrada si jednak jaka faszywa nuta
i fascynacja zaczyna sabn. Pocztkowo nie moe rozpozna,
co zaszo, lecz zdaje sobie pniej spraw z tego, e wykadowca
cakowicie pomin okrelenie jednego u Sokratesa, przechodzc
bezporednio do alegorii rydwanu i koni.
W alegorii tej pojazd poszukujcego i zmierzajcego ku jed
nemu podrnego cignity jest przez dwa rumaki, z ktrych
jeden jest biay, szlachetny i umiarkowany, drugi za oporny,
uparty, szalony i czarny. Pierwszy przez cay czas pomaga piel
grzymowi w jego podry pod gr, do bram niebios, drugi cig
nie go w odwrotnym kierunku. Kierownik jeszcze tego nie po
wiedzia, ale doszed ju do miejsca, w ktrym musi oznajmi,
e biay rumak reprezentuje umiarkowanie rozumu, za czarny
mrok namitnoci i uczu. Znalaz si wic w tym punkcie, kiedy
trzeba to powiedzie, ale oto faszywa nuta przeradza si w cay
chr.
Zawraca wic i powtarza raz jeszcze, e Sokrates przysig
teraz bogom, e mwi prawd. Zoy przysig goszenia pra
wdy i e jeli to, co nastpuje, prawd nie jest, zapaci za to
swoj dusz.
ZASADZKA! Wykorzystuje ten dialog, aby udowodni wi
to rozumu! Jak tylko to mu si uda, moe ruszy dalej, roz-

366

waajc, czym jest umys i wwczas, patrzcie tylko, jestemy


z powrotem w krlestwie Arystotelesa!
Fedrus podnosi rk, jego do jest otwarta, okie oparty
na stole. Jeszcze niedawno ta rka draa, ale teraz jest jak
z kamienia. Czuje, e sam na siebie podpisuje wyrok mierci,
ale wie rwnie, e opuszczenie rki oznaczaoby tylko inny
rodzaj najwyszej kary.
Kierownik dostrzega podniesion rk z zaskoczeniem i od
biera to jako zakcenie swojego wykadu. Pomimo to udziela
Fedrusowi gosu, a ten owiadcza:
To wszystko jest tylko analogi.
Cisza. Na twarzy kierownika maluje si zmieszanie.
Co takiego? pyta.
Urok jego kazania prysn.
Cay ten opis rydwanu i koni jest tylko analogi.
Co takiego? pada ponownie pytanie i pniej gono
wypowiedziana sentencja: To jest prawda! Sokrates przy
sig bogom na t prawd!
Sam Sokrates powiedzia, e jest to analogia odpo
wiada Fredrus.
Jeli tylko zechce pan przeczyta dialog, zobaczy pan, e
Sokrates wyranie okreli to jako prawd!
Tak, ale jeszcze przedtem... wydaje mi si, e o dwa aka
pity wczeniej... stwierdzi, e jest to analogia.
Tekst ley na stole i czeka, eby do niego zajrze. Kierownik
ma jednak do zdrowego rozsdku, eby tego nie zrobi. Jeli
okae si, e Fedrus ma racj, jego autorytet w grupie jest zni
szczony bezpowrotnie. Powiedzia im przecie, e nikt nie prze
studiowa dobrze tego dialogu.
Retoryka dialektyka. Jeden : zero.
Wspaniale, myli Fedrus, e udao mi si to zapamita.
Caa dialektyczna fortyfikacja zostaa zdemolowana. By moe,
e przedstawienie ju si odbyo. Jasne, e to tylko analogia.
Wszystko jest analogi, tylko dialektycy o tym nie wiedz. Z po
wodu tej wanie niewiedzy kierownik pomin stwierdzenie So
kratesa. Fedrus je zauway i podchwyci, gdy jego brak za
dawaby kam przysidze Sokratesa o mwieniu prawdy.
Nikt tego jeszcze nie widzi, ale to ju nie potrwa dugo.
Kierownik studium Analiza Idei i Badanie Metod" poleg na
placu boju na swoim wasnym terenie.
Nie moe wydoby z siebie ani sowa, nie wie, co powiedzie.
W takiej samej ciszy, w ktrej wyrasta ponad sal na pocztku
spotkania, karleje teraz na oczach wszystkich. Nie zdaje sobie
nawet sprawy, z ktrej strony pad strza. Nie spotka bowiem
367

dotychczas nigdy ywego sofisty. Zawsze walczy tylko z ich


cieniami.
Prbuje chwyta si czego, jak toncy brzytwy i w kocu
nic innego nie znajduje. Wasnym rozpdem zmierza prosto
w przepa i kiedy wreszcie odzyskuje gos, sala syszy sowa
wypowiedziane przez kogo zupenie ju innego, syszy chopca,
ktry zapomnia lekcj i wszystko mu si pokrcio, ale mimo
to zabiega o wyrozumiao.
Stara si ocygani grup i powtarza znw, e nikt nie prze
studiowa dialogu dostatecznie dobrze, ale student po prawej
rce Fedrusa krci przeczco gow. Nie ma wtpliwoci, e
komu si to jednak udao.
Kierownik zaczyna si jka i waha, zdradzajc wyrane
oznaki obawy i cakowity brak polemicznego zapau. Fedrus za
stanawia si, co z tego wszystkiego wyniknie.
Nastpnie wydarza si co nieprzyjemnego. Zmaltretowany,
Bogu ducha winny student, ktry obserwowa go przedtem, po
zby si teraz swojej niewinnoci. Wyszydza kierownika i stawia
mu sarkastyczne i insynuujce pytania. Chromajcy ju profe
sor jest teraz z zimn krwi dobijany... Fedrus patrzc na to
widowisko uwiadamia sobie jednak, e to przecie jemu goto
wano taki wanie los.
Nie moe wzbudzi w sobie wspczucia, odczuwa tylko nie
smak. Kiedy pasterz wybiera si, eby ubi wilka i zabiera ze
sob psa dla towarzystwa, powinien dobrze zwaa na swoje
kroki i unika bdw. Pies jest z wilkiem spowinowacony,
o czym pasterz mg zapomnie.
Jaka dziewczyna przychodzi kierownikowi na ratunek, zada
jc proste pytanie. Mdrzec przyjmuje teraz pytania z wdziczno
ci, odpowiada na nie wyczerpujco i powoli wraca do siebie.
Przychodzi kolejne pytanie co to jest dialektyka?
Zastanawia si przez chwil, po czym, na Boga, zwraca si
do Fedrusa, pytajc, czy nie zechciaby on udzieli odpowiedzi.
Czy ma pan na myli moj osobist opini? pyta Fe
drus.
Nie... powiedzmy raczej opini Arystotelesa.
Subtelnoci si skoczyy. Wemie po prostu Fedrusa za
gardo na jego wasnym podwrku i wreszcie go zaatwi.
Wedug mojej najlepszej wiedzy... zaczyna Fedrus
i urywa.
Tak? Profesor przywouje na twarz najlepszy, naj
sodszy ze swoich umiechw. Wszystko jest gotowe.
O ile dobrze wiem, w opinii Arystotelesa dialektyka zaj
muje pierwsze miejsce, przed wszystkim innym.

368

W cigu jednej sekundy szok i wcieko zastpuj nama


szczenie na twarzy kierownika. Tak jest! krzycz jego oczy,
ale sowa nie przechodz mu przez gardo. Znw wpad we was
ne sida. Nie moe przygwodzi Fedrusa na stwierdzeniu za
czerpnitym z jego wasnego artykuu w Encyklopaedia Britan-

nica.

Dwa zero dla retoryki.


Dialektyka za daa pocztek formom cignie dalej
Fedrus a z... ale wykadowca traci zainteresowanie dla
dalszego cigu. Rozumie, e nici z jego planw i urywa dyskusj.
Nie powinien tego robi, myli Fedrus. Gdyby by prawdzi
wym tropicielem prawdy, a nie propagandzist okrelonego pun
ktu widzenia, zachowaby si inaczej. Mgby przecie czego
si dowiedzie. Kiedy powiada si, e dialektyka zajmuje miej
sce przede wszystkim innym", samo to stwierdzenie nabiera
dialektycznego bytu, podlegajcego dialektycznym pytaniom.
Fedrus zapytaby, jakie dowody mamy na to, e dialektyczna
metoda dochodzenia do prawdy przy pomocy pyta i odpowiedzi
poprzedza wszystko inne? Nie ma takich dowodw. W dodatku
za, kiedy stwierdzenie owo, wyjte z kontekstu, poddane zo
stanie ocenie, staje si wrcz mieszne. Oto mamy tutaj dialektyk, unoszc si gdzie w niebycie, jak prawo grawitacji
Newtona i dajc pocztek kosmosowi. Nic innego, jak czysty
absurd.
Dialektyka, bdca rodzicielem logiki, sama wywodzi si
z retoryki. Retoryka z kolei jest dzieckiem mitw i poezji sta
roytnej Grecji. Tak to wyglda historycznie i na to te wskazuje
zdrowy rozsdek. Poezja i mity stanowi odpowied czowieka
prehistorycznego na otaczajcy go wszechwiat, sformuowane
w oparciu o jako. To jako, a nie dialektyka, jest generatorem
wszystkiego, co nam znane.
Zajcia dobiegaj koca, kierownik studium stoi przy
drzwiach, odpowiadajc na pytania i Fedrus przez chwil ma
ochot podej i powiedzie co, ale rozmyla si. ycie, w kt
rym odebrao si wiele cigw, osabia entuzjazm do niezbyt
koniecznych spotka, z ktrych mog wynika nowe kopoty.
Nie pado dzisiaj adne yczliwe sowo, nie poczyniono nawet
adnej przyjaznej aluzji, za to wzajemna wrogo wystpia
w caej krasie.
Wilk Fedrus. To mu odpowiada. Wracajc do swojego mie
szkania lekkim krokiem, czuje, e odpowiada mu to coraz bar
dziej. Nie byby wcale uszczliwiony, gdyby jego praca doktor
ska spotkaa si z gorcym aplauzem. Jego ywioem jest
wrogo. Naprawd. Wilk Fedrus, zgoda wic; zszed z gr i na-

369

pad na biednych i niewinnych czonkw tej wsplnoty intele


ktualnej. W tej roli czuje si wietnie.
witynia Rozumu, podobnie do innych instytucji, opiera si
nie na indywidualnej sile, lecz na indywidualnych sabociach.
Tym, czego naprawd w tej wityni oczekuje si od wiernych,
nie jest zdolno, lecz niezdolno. Warto uczy tego, ktry nie
wie. Czowiek zdolny zawsze stanowi grob. Fedrus rozumie,
e zaprzepaci szans zintegrowania si z organizacj przez
odmow przyznania si do czegokolwiek z arystotelesowskiego
dorobku, do czego chciano, by si przyzna. Taka sposobno
nie jest jednak dla niego warta posypania sobie pochylonej go
wy popioem i niezbdnego dla utrzymania si w takiej postawie
intelektualnego samozaparcia si. To nisza forma bytu.
Jako jest dla niego lepiej widoczna tam, w grach, gdzie
kocz si drzewa, ni tutaj za zakopconymi oknami i w oce
anach sw. Rozumie, e jego przesanie nigdy nie uzyska tutaj
akceptacji, gdy po to, aby je przyj, trzeba si uwolni od
autorytetw spoecznych, a znajduje si przecie w instytucji
na autorytetach opartej. Jakoci dla owiec jest sowo pasterza.
Owca zaprowadzona w gry, tam gdzie kocz si drzewa, w
noc pen wycia wiatru, wpadnie niechybnie w panik i na wp
ywa ze strachu bdzie wzywa pomocy tak dugo i gono, a
przyjdzie pasterz... albo wilk.
Podejmujc ostatni prb sympatycznego zachowania si
Fedrus prosi o wyjanienie pewnej sprawy, z ktr rzekomo
sam nie mg si upora. W istocie poradzi sobie z ni cakiem
dobrze, sdzi tylko, e mg sobie pozwoli na miy gest. Kie
rownik studium nie daje si jednak na to zasi.
Odpowied, jak otrzyma brzmiaa: Moe jest pan zmczo
ny" i wypowiedziana zostaa z najwiksz kliwoci, na jak
profesora byo sta. Fedrus nie odczu jednak adnego blu. Pro
fesor potpia u niego to, czego najbardziej obawia si u siebie.
Patrzcego w okno Fedrusa ogarnia wspczucie dla tego sta
rego pasterza, jego pieskw i owiec, i al nad sob samym za
to, e nigdy nie bdzie jednym z nich. Wychodzi po dzwonku,
eby nigdy ju tu nie wrci.
Zajcia w Navy Pier, jakby dla kontrastu, id wspaniale,
studenci suchaj uwanie tego dziwnego, brodatego grala,
twierdzcego, e jest taka rzecz na tym wiecie jak jako, a w
dodatku, e oni j znaj. Nie bardzo wiedz, co o tym myle,
czuj si niepewnie, niektrzy za wrcz wystraszeni przygl
daj mu si peni obaw. Domylaj si, e jest czowiekiem w
jakim sensie niebezpiecznym; wszyscy s nim zafascynowani
i chc, by powiedzia im jeszcze wicej.

370

Fedrus nie jest jednak pasterzem i wysiek wystpowania


w tej roli okazuje si dla zabjczy. Szczeglne zjawisko, towa
rzyszce wszystkim jego zajciom powtrzyo si i tutaj: zawsze
przeciw niemu zbuntowani, niespokojni, rozdokazywani studen
ci z tylnych rzdw byli jego ulubiecami, podczas gdy bardziej
ulegych, z pierwszych rzdw obdarza pogard za ich paniczny
strach, co nie przeszkadzao mu jednak zaliczy zajcia im wa
nie, a nie jego niespokojnym przyjacioom. Zaczyna intuicyjnie
rozumie, nie chcc si przyzna nawet przed samym sob, e
jego dni jako pasterza s te policzone. I zastanawia si coraz
czciej nad tym, co moe nastpi dalej.
Zawsze obawia si ciszy na sali, takiej jak ta, ktra znisz
czya kierownika studium. Mwienie godzinami, bez koca, nie
ley w jego naturze i wyczerpuje go, dlatego teraz, nie wiedzc
ju, dokd ma si zwrci, postanawia spojrze prosto w twarz
wasnego strachu.
Wchodzi do sali, dzwonek dzwoni, a Fedrus siada i nie za
biera gosu. Caa godzina zaj upywa w ten sposb. Niektrzy
studenci prbuj go obudzi i wyrwa z milczenia, ale kiedy im
si to nie udaje, milkn sami. Inni, poddajc si wewntrznej
panice odchodz od zmysw. Po zakoczeniu zaj wszyscy do
sownie rzucaj si do drzwi w popochu. Fedrus idzie na na
stpn godzin zaj i historia si powtarza. Na jeszcze nast
pnej godzinie nie dzieje si nic. I na jeszcze jednej. Po czym
idzie do domu. I coraz usilniej zastanawia si, co bdzie dalej.
Nadchodzi wito Dzikczynienia.
Jego cztery godziny snu skurczyy si do dwch, pniej i te
go zabrako. Wszystko si skoczyo. Nie wrci ju do studiw
nad retoryk Arystotelesa. Nie bdzie te jej dalej uczy. Wszy
stko skoczone. Zaczyna kry po ulicach z kompletnym za
mtem w gowie.
Miasto zaczyna go teraz przytacza i w jego szczeglnej per
spektywie staje si antytez dla tego, co sam wyznaje. To nie
cytadela jakoci, tylko formy i treci. Treci zamknitej w formie
stalowych blach i dwigarw, w formie betonowych nabrzey
i drg, w formie cegy, asfaltu, czci samochodowych, starych
radioodbiornikw i szyn oraz trupw zwierzt, ktre kiedy pa
sy si na preriach. Formy i treci wyzute z jakoci. Oto pra
wdziwy duch tego miasta. lepy, ogromny, zowieszczy i nielu
dzki; mona go ujrze noc, w wietle pomieni wielkich piecw
na poudniu miasta, a jego majaczce w czarnym dymie wglo
wym kontury jawi si gciej i wyraniej w wietle neonw
z napisami BEER, PIZZA i L A U N D R O M A T zwielokrotnionymi
przez inne, nieznane i bezsensowne neony wzdu bezsensow-

371

nych, prostych ulic, przechodzcych bez koca w inne jeszcze


proste ulice.
Gdyby to wszystko byo z cegy i betonu, czystych form i tre
ci, jasno i wyranie, mgby z tym y. Ale maoduszne, pate
tyczne prby imitacji jakoci byy nie do zniesienia. Sztuczny
kominek z gipsowej sztukaterii w oczekiwaniu ognia, ktry
w tym mieszkaniu nie zjawi si nigdy. Albo ywopot przed blo
kiem mieszkalnym z kilkoma metrami kwadratowymi trawnika.
Kilka metrw kwadratowych trawnika po Montanie. Lepiej by
byo, gdyby zapomnieli zarwno o ywopocie, jak o trawniku.
S tylko wyrzutem, podkrelajcycm rozmiary strat.
Wzdu ulic prowadzcych do domu, w ktrym mieszka, nig
dy nie mg dojrze niczego przez cegy, beton i neony, ale wie
dzia, e ukryway si poza nimi groteskowe, pokrzywione dusze
ludzi wiecznie zajtych opanowaniem manier nobilitujcych ich
we wasnych oczach na jako, imitujcych cudaczne pozy stylu
i elegancji sprzedawane w kolorowych magazynach i w innych
rodkach masowego przekazu, opacanych przez handlarzy tre
ci zamknitej w formach. Podczas samotnych nocy widzi ich
w swoich mylach, kiedy razem ze swoimi pozami zrzucili ju
lnice buty, modne poczochy i bielizn ze wspaniaych ogo
sze i patrzc przez zapyziae szyby okien na groteskowe sko
rupy innych domw, pozwalaj wkra si jedynej tu istniejcej,
krzyczcej wielkim gosem prawdzie Boe, nic tu ju nie
zostao prcz martwych neonw, betonu i cegy.
Zaczyna zatraca poczucie czasu. Niekiedy myli jego pdz
jedna za drug z szybkoci zblion do wietlnej... Innym znw
razem, kiedy zbiera si do podejmowania decyzji praktycznych,
dugie minuty poprzedzaj pojawienie si pierwszej myli. Jed
na natomiast, zaczerpnita z przeczytanego dialogu Fedrus1,
szczeglna myl zaczyna hucze w jego gowie:
Czy musimy prosi Lizjasza, czy te innego poet lub mw
c, ktry napisa lub napisa zamierza dzieo polityczne albo
jeszcze jakie inne, aby nam objani, co to jest dobre, a co ze
pisanie?"
Co jest dobre, Fedrusie, a co nie, czy musimy kogo prosi,
aby nam powiedzia?
Nic innego nie gosi kilka miesicy temu w sali wykadowej
w Montanie, ale Platon i wszyscy pniejsi dialektycy pomijali
to przesanie; wszyscy poszukiwali definicji dobra w intelektu
alnych zwizkach z rzeczami. Dostrzega teraz jednak, jak da
leko sam odszed od tego punktu wyjcia. Sam popenia podobny
1

372

Robert M. Pirsig ma tu na myli dialog Platona pt. Fajdros.

im bd. Od pocztku nie chcia przypisywa jakoci adnej de


finicji, ale w czasie swoich potyczek z dialektykami wygasza
stwierdzenia, z ktrych kade byo ceg w murze definicji, bu
dowanym wok jakoci jego wasnymi rkoma. Jakakolwiek
prba stworzenia intelektualnej struktury wok niezdefiniowa
nego pojcia jakoci skazana jest z gry na niepowodzenie. Zor
ganizowany intelekt niweczy jako w zarodku. Wszystkie jego
wysiki byy od pocztku daremne.
Trzeciego dnia przekracza skrzyowanie i za rogiem jakiej
nieznanej ulicy nagle traci wiadomo. Kiedy j odzyskuje, wi
dzi siebie lecego na chodniku i ludzi przechodzcych obojtnie
obok. Podnosi si z trudem i z ogromnym uporem zaczyna zbie
ra myli, eby przypomnie sobie drog do domu. Pojawiaj
si z wolna i jeszcze wolniej ukadaj si w logiczny cig. W tym
samym mniej wicej czasie prbowa znale z Chrisem sklep
z kami pitrowymi dla swoich dzieci. Pniej przesta ju
wychodzi z mieszkania.
Ze skrzyowanymi nogami i wzrokiem utkwionym w cianie
siedzi na kodrze rozoonej na pododze pokoju pozbawionego
ka. Spali wszystkie mosty za sob. Nie ma powrotu i nie
ma dokd pj.
Przez trzy dni i noce patrzy Fedrus na cian sypialni, a jego
myli ani nie cofaj si w przeszo, ani nie wybiegaj w przy
szo, s tylko z nim, w tym wanie momencie. ona nie otrzy
muje adnej odpowiedzi na pytanie, czy nie jest chory. Jego
wiadomo rejestruje pytanie, ale nie odczuwa ju potrzeby
bezporedniej reakcji. Nie tylko myli spowolniay, yczenia te
zjawiaj si z trudem. Umys pracuje coraz wolniej i wolniej,
jakby przybiera na wadze. Pomimo rosncego ciaru i zm
czenia sen nie przychodzi. Czuje si jak olbrzym, jak gigant
wysokoci tysicy kilometrw. Czuje, e siga w kosmos, nie
napotykajc adnych granic.
Zaczyna pozbywa si rzeczy, wszystkiego, co byo mu kul
u nogi przez cae ycie. Nakazuje onie wyjecha razem z dzie
mi i przyj do wiadomoci ich maesk separacj. Obawa
przed wywoaniem odrazy i wstyd wystpuje na widok bezwol
nie, bez udziau jego wiadomoci pyncego na podog moczu.
Strach przed blem zostaje przezwyciony, kiedy nie zauwaa,
e papierosy przypalaj mu palce rk i gasn od bbli wywo
anych poparzeniem. Widzc poparzone rce i mocz na pododze
ona wzywa pomoc.
Zanim jednak ona przybywa, z wolna, niepostrzeenie caa
wiadomo Fedrusa zaczyna si rozpada... rozpywa i zani
ka. Tak samo stopniowo przestaje myle o tym, co bdzie dalej.
373

Zna ju cig dalszy i z jego oczu pyn zy aoci nad rodzin,


nad samym sob i nad wiatem. Strofa starego religijnego hy
mnu pojawia si w skoowanej gowie i pozostaje z nim przez
dusz chwil. Musisz przej t smtn dolin" sowa hy
mnu unosz go dalej. Nikogo z tob nie bdzie". Hymn po
chodzi chyba z zachodnich stanw, z Montany.
Nikt tego za ciebie nie zrobi" mwi hymn. Zdaje si
sugerowa jednak co wicej. Musisz przeby j sam".
Samotnie przebywa wic smtn dolin, zostawiajc za sob
mythos i wychodzi ze, jak z wypeniajcego ca jego wiado
mo snu, zrodzonego w nim, a nie w kimkolwiek innym; snu,
ktry teraz musi podtrzyma wasnym wysikiem. Pniej nawet
on sam te zniknie i pozostanie tylko sen, w ktrego objciach
si odnajdzie.
A jako, arete, o ktr walczy tak mnie, ktrej tyle po
wici, ktrej nigdy nie zdradzi i ktrej przez cay czas ani
razu nie zrozumia, objawia mu si teraz i spokj spywa do
jego duszy.

Ruch jest coraz sabszy, w kocu prawie ju nie napotykamy


samochodw, a przez cian deszczu przedni reflektor tylko
z trudem wydobywa z ciemnoci czarn nawierzchni drogi.
Mordercza pogoda. Wszystko moe si zdarzy niespodzie
wana koleina, plama oleju, zabite zwierz... Za to, jak bdziesz
jecha zbyt wolno, zabij ci od tyu. Nie mam pojcia, dlaczego
dalej pchamy si do przodu. Naleao si zatrzyma ju dawno
temu. Nie wiem ju sam, co robi. Wygldam jakiego znaku
zapowiadajcego motel, ale zagapiem si i na pewno ju nie
jeden minem. Jeli bdziemy jecha jeszcze dugo, wszystkie
bd pozamykane.
Opuszczamy wic autostrad najbliszym zjazdem, w nadziei
e dokd nas zaprowadzi i wkrtce znajdziemy si na pocitej
koleinami i pokrytej wyrwanym z nawierzchni wirem wyboistej
smowce. Jad powoli. Nad naszymi gowami rozkoysane krgi
wiata sodowych lamp ulicznego owietlenia przebijaj si
przez smugi deszczu. Spod wiata wyjedamy do cienia, z cie
nia pod wiato, nie mogc napotka adnego pomocnego znaku.
Widzimy tylko znak STOP po prawej stronie, ale bez adnej
wskazwki, w ktr stron skrci. Jedna boczna ulica tak samo
ciemna, jak druga. Moemy tak kry po tych ulicach bez ko
ca i niczego nie znale, rwnie drogi powrotnej na autostrad.
Gdzie jestemy? woa Chris.
Nie wiem. Gowa mi ciy i myl w zwolnionym

374

tempie. Nie mog znale waciwej odpowiedzi... ani zdecydo


wa, co robi dalej.
Ale oto dostrzegam przed nami biae wiato i jaskrawy znak
stacji paliw przy tej samej ulicy.
Jest otwarta. Podjedamy i wchodzimy do rodka. Pracow
nik obsugi, wygldajcy na tyle mniej wicej lat co Chris, przy
glda nam si dziwnie. Nie ma adnego motelu. Szukam wic
w ksice telefonicznej, znajduj kilka, podaj mu adresy, a on
stara mi si wytumaczy, jak dojecha, ale kiepsko mu to idzie.
Dzwoni zatem do motelu, ktry wedug niego jest najbliej,
robi rezerwacj i dowiaduj si, jak najlepiej trafi.
W strugach deszczu, w ciemnym miecie nawet te wskazwki
niewiele pomagaj i nieomal minlimy motel, w ktrym wyga
szono ju wiata. W czasie rejestracji nie pada ani jedno sowo.
Pokj jest brudnym reliktem bezbarwnych lat trzydziestych,
urzdzony wasnym przemysem przez kogo, kto si nie zna
na stolarce, ale jest suchy, ma grzejnik i ka, czyli wszystko,
czego potrzebujemy. Wczam ogrzewanie, siadamy jak najbliej
rda ciepa i wkrtce chd, dreszcze i wilgo zaczynaj z nas
wyparowywa.
Chris siedzi ze spuszczon gow, patrzc prosto w kratow
nic grzejnika umocowanego na cianie.
Kiedy pojedziemy do domu? pyta po chwili.
Poraka.
Gdy dotrzemy do San Francisco mwi. Dlaczego
pytasz?
Mam po dziurki w nosie, siedzie tylko i... Gos mu
si gdzie gubi.
I co?
I... Nie wiem. Tylko siedzie... tak jakbymy nigdzie na
prawd nie jechali.
A dokd powinnimy jecha?
Nie wiem. Skd mam wiedzie?
Sam te nie wiem mwi.
Wanie. Dlaczego nie wiesz? zaczyna paka.
Co si stao, Chris? pytam.
Nie odpowiada. Po czym obejmuje gow rkoma i zaczyna
si koysa w t i z powrotem. Kiedy patrz na to koysanie,
ciarki zaczynaj mi chodzi po plecach. Przestaje si kiwa po
chwili i mwi:
Kiedy byem may, wszystko byo inaczej.
Jak?
Nie wiem. Zawsze co robilimy. Co, co mi si chciao
robi. Teraz nic mi si nie chce.

375

Zaczyna si znw koysa w ten niesamowity sposb, z twa


rz ukryt w doniach i nie wiem, co z tym pocz. Jest w tym
koysaniu jaki rytm nie z tego wiata, embrionalna samoizolacja, ktra wycza mnie i reszt wiata. Powrt do czego
nieznanego... do dna oceanu.
Przypominam sobie jednak teraz, gdzie to ju widziaem
na szpitalnej pododze.
Nic mi nie przychodzi do gowy.
Po jakim czasie kadziemy si do ek i usiuj spa.
Czy zanim wyjechalimy z Chicago, byo lepiej? py
tam Chrisa po chwili.
Tak.
Jak? Co z tego pamitasz?
Byo fajnie.
Fajnie?
Tak odpowiada i milknie, ale potem dodaje: pa
mitasz, jak szukalimy tych ek?
I to byo fajne?
No pewnie mwi i po duszym dopiero milczeniu od
zywa si znw: Nie pamitasz? Kazae mi szuka drogi do
domu... Bawie si z nami w rne gry. Opowiadae nam rne
historie i jedzilimy na wycieczki, eby robi fajne rzeczy, a te
raz nic nie robisz.
Nieprawda, robi i teraz.
Nie, nic nie robisz! Siedzisz tylko i patrzysz i nie robisz
w ogle nic!
Sysz, e znw pacze. Na zewntrz fale deszczu wal w ok
na i czuj, jak przygniata mnie wrcz coraz wikszy ciar.
Opakuje j e g o . To j e g o mu brak. We nie o to wanie chodzi.
We nie...
Przez duszy czas sucham tykania grzejnika na cianie,
wiatru i deszczu bbnicego w dach i okno. Pniej deszcz ustaje
i nie sycha ju nic poza kroplami deszczu strcanymi od czasu
do czasu z drzew przez porywy wiatru.

31

Kiedy rano wyszedem na dwr, o mao co nie rozdeptaem


zielonego limaka. Ma prawie sze cali dugoci, trzy czwarte
cala szerokoci, jest mikki i gumowaty, cay pokryty luzem,
jak wewntrzny organ jakiego zwierzcia.
Wszystko wok mnie jest wilgotne, mokre, zamglone i zim
ne, ale jest widno na tyle, e dostrzegam stok, na ktrym ley
nasz motel i jabonie rosnce u jego podna, traw i zielsko
pod nimi, pokryte ros albo kroplami deszczu, ktre jeszcze nie
zdyy spyn. Spostrzegam jeszcze jednego limaka i jeszcze
nastpnego... Mj Boe, roi si tu od nich.
Jednego z nich, poruszajcego si wolno po liciu pokazuj
Chrisowi, ktry wyszed wanie z motelu. Nie wywouje to ad
nego komentarza.
Opuszczamy motel, wyjedamy i zjadamy niadanie w po
oonym w bok od drogi miasteczku Weott, gdzie stwierdzam,
e Chris jest nadal duchem nieobecny. Znam ten nastrj, w kt
rym ani na mnie nie patrzy, ani si nie odzywa i zostawiam
go w spokoju.
Dalej ju, w Leggett, widzimy jeziorko z kaczkami, zaoone
dla turystw; kupujemy paczk krakersw, eby im co rzuci;
Chris robi to w najbardziej aosny sposb, jaki w yciu widziaem.
Dalsza jazda prowadzi nas krt i grzyst drog nadmor
sk, na ktrej nagle zaskakuje nas gsta mga. Temperatura
spada wyranie i wiem, e wrcilimy nad ocean.
Kiedy mga si podnosi, z wysokiego brzegu widzimy wielk
wod, daleko, bardzo bkitn i bardzo odleg. Robi mi si coraz
zimniej i chd mnie przenika do szpiku koci.
Zatrzymujemy si, wydostaj i nakadam kurtk. Spostrze
gam, e Chris podszed bardzo blisko do samej krawdzi urwi
ska. Do ska na dole jest przynajmniej ze trzydzieci metrw.
Podchodzi za blisko!

377

CHRIS! krzycz. Nie odpowiada.


Podchodz do niego, szybkim ruchem api go za koszul
i odcigam od brzegu.
Wicej tego nie rb mwi.
Rzuca mi z ukosa niedobre spojrzenie.
Wyjmuj z bagau dodatkowe rzeczy i wrczam mu, eby
woy na siebie. Przyjmuje je, ale marudzi i nie ubiera si.
Nie ma sensu go popdza. W takim nastroju moe si oci
ga, jak dugo tylko zechce.
Ociga si zatem dalej. Przechodzi dziesi, pitnacie minut.
Wyglda na to, e uczestniczymy w konkursie ocigania si.
Po p godzinie wystawiania si na zimny wiatr od oceanu pyta
mnie:
W ktr stron jedziemy?
Na poudnie, wzdu wybrzea.
Lepiej wracajmy.
Dokd?
Tam, gdzie cieplej.
Oznaczaoby to nadoenie setek kilometrw.
Musimy jecha teraz na poudnie mwi.
Dlaczego?
Dlatego, e musielibymy nadrobi setki kilometrw na
jazd z powrotem.
Jedmy z powrotem.
Nie. Ubierz si ciepo.
Nie nakada ciepego ubrania i siedzi na ziemi.
Po pitnastu minutach odzywa si:
Jedmy z powrotem.
Chris, to nie ty prowadzisz motocykl, tylko ja. Jedziemy
na poudnie.
Dlaczego?
Dlatego, e jest za daleko i dlatego, e ja tak zdecydo
waem.
Ale dlaczego w ogle nie pojedziemy po prostu z powro
tem?
Zaczyna mnie ogarnia zo.
Tak naprawd to nie chcesz wcale wiedzie dlaczego, co?
Chc wraca. Powiedz mi, dlaczego nie moemy wraca.
Przestaj ju panowa nad swoj zoci.
Tobie wcale nie chodzi o to, eby jecha z powrotem,
tylko o to, aby mnie wyprowadzi z rwnowagi. Tylko tak dalej,
a moesz liczy na sukces.
W jego oczach pojawia si bysk strachu. O to mu chodzio.
Chce mnie nienawidzi. Za to, e nie jestem nim.

378

Pochyli gow i wzrok wbi w ziemi. Wkada teraz ciepe


ubranie. Za chwil jestemy znw na maszynie i znw suniemy
w d wybrzea.
Mog udawa ojca, ktrego powinien mie, ale podwiado
mie, na poziomie jakoci, przejrza t gr i wie, e jego pra
wdziwego ojca tutaj nie ma. W caym tym opowiadaniu chautauua bya nieza porcja hipokryzji. Przez cay czas udziela
si rad, jak wyeliminowa dualizm podmiotu i przedmiotu, pod
czas gdy najwikszy ze wszystkich dualizm, rozdarcie pomidzy
mn a nim, pozostaje w ogle nie tknity. Umys wbrew sobie
samemu rozdwojony.
Ale kto temu winien? Ja tego nie zrobiem. I nie ma sposobu,
eby to naprawi... Zastanawiam si, jak gboko jest tam... do
dna oceanu...
Jestem heretykiem, ktry wypar si swoich bdw i
w oczach wszystkich uratowa swoj dusz. W oczach wszy
stkich, prcz jednego, ktry w gbi ducha przewiadczony jest,
e nie uratowa nic prcz swojej skry.
Przeyem gwnie po to, aby innym sprawi przyjemno.
Tak trzeba robi, jeli chce si wydosta. eby si wydosta,
musisz domyli si, co chc od ciebie usysze i potem zaser
wowa im to na talerzu z caym talentem i oryginalnoci, na
jakie ci tylko sta, a jeeli ich przekonasz bdziesz wypu
szczony. Gdybym si go nie wypar, siedziabym tam nadal, ale
on by wierny sobie do koca. To stanowi rnic pomidzy nami
i Chris o tym wie. Z tego te powodu czasami myl, e to on
jest rzeczywistoci, a ja duchem.
Jestemy teraz na wybrzeu, w Mendocino Country, pord
rozlegego, dzikiego i piknego krajobrazu. Wzgrza s pokryte
prawie wycznie traw, ale tu i wdzie, w miejscach gdzie nie
siga wiatr od oceanu, w zawietrznych zaomach skalnych, kwit
n niezwyke roliny. Mijamy stare i poszarzae drewniane po
ty. Za potem, w oddali, stary i zwietrzay dom farmera. C
tutaj mona uprawia? W pocie w kilku miejscach brakuje szta
chet. Bieda.
Zatrzymujemy si na odpoczynek tam, gdzie droga zjeda
z wysokiego brzegu na pla. Kiedy wyczam silnik, Chris pyta:
Po co si tutaj zatrzymujemy?
Jestem zmczony.
Ale ja nie. Jedmy dalej. Cigle jeszcze jest zy. Ja te.
Przejd si po play i pobiegaj w kko tak dugo, a nie
odpoczn mwi.

379

Jedmy dalej nalega, ale nie zwracam na to uwagi i


odchodz. Siada na krawniku przy motocyklu.
Tutaj na play czuj silny zapach gnijcych wodorostw
i wieje zimny, nieprzyjemny wiatr. Znajduj wic osonite od
wiatru miejsce zawietrzne wrd rumowiska skalnego, gdzie
mona cieszy si jeszcze gorcymi promieniami soca. Wcha
niam ich ciepo i jestem wdziczny za t odrobin, ktra mi si
jeszcze dostaa.
Jedziemy dalej i przychodzi mi nagle do gowy, e jest on
drugim Fedrusem, ktry myli i dziaa tak jak on, ktry kieruje
si ledwo uwiadamianymi i niezrozumiaymi siami, ktry za
wsze pakuje si w trudnoci. I pytania... wci te same pyta
nia... musi wiedzie wszystko.
A kiedy odpowied nie przychodzi, dry i dry dopty, dopki
jej nie dostanie, ale prowadzi ona do nastpnego pytania, zaczyna
wic dry od nowa... w nie koczcej si pogoni za pytaniami,
nigdy nie mogc dostrzec i zrozumie, e nie ma im koca. Wie,
e czego tu brak i odda ycie, eby to puste miejsce wypeni.
Bierzemy ostry zakrt na wysokim nawisie urwiska. Ocean
rozciga si w odwieczny bezkres, zimny, bkitny, tam, w od
dali, a na widok ten, nie wiadomo skd do serca zakrada si
rozpacz. Ludzie z wybrzea nigdy nie zdaj sobie sprawy, co
ocean oznacza dla ludzi pochodzcych z gbi ldu jak wiel
kim i odlegym jest dla nich marzeniem, obecnym w najgb
szych pokadach podwiadomoci, ale kiedy po dugiej podry
staj nad jego brzegiem i wiadomy obraz nakada si na pod
wiadome marzenie, rezultatem jest poczucie klski w obliczu
nigdy niepoznawalnej tajemnicy. W obliczu rda wszechrze
czy.
Duo pniej ju przybywamy do miasta, ktrego ulicom na
turalna nad oceanem mgieka wiszca nad nimi, jak zasona
poprzetykana socem, udziela urokliwej aury nostalgicznego
nastroju miejsca ju kiedy widzianego.
Zatrzymujemy si w zatoczonej restauracji i zajmujemy ostat
ni wolny stolik przy oknie, wychodzcym na rozwietlon ulic.
Chris siedzi w milczeniu, z opuszczon gow. By moe, we wa
ciwy sobie sposb, wyczuwa, e nasza podr dobiega koca.
Nie jestem godny odzywa si.
Moesz wic poczeka, a ja zjem?
Jedmy dalej. Nie jestem godny.
Ale ja jestem.
Co z tego, ja nie. Brzuch mnie boli. Znany symptom.
Zjadam swj obiad pord zgieku rozmw, szczku talerzy
i pobrzkiwania widelcw dochodzcych od innych stow,
380

i przygldam si przez okno przejedajcemu rowerzycie.


Mam wraenie, e dojechalimy na sam koniec wiata.
Odwracam wzrok od okna i widz, e Chris pacze.
Co si dzieje? pytam.
Mj brzuch. Mam boleci.
Czy tylko o to chodzi?
Nie. Mam wszystkiego do... auj, e pojechaem... Ca
a ta podr jest okropna... Mylaem, e bdzie fajnie, ale nic
fajnego w ogle nie ma... auj, e pojechaem. Jest jak
Fedrus... nie ukrywa prawdy. I jak Fedrus patrzy na mnie z co
raz wiksz nienawici. Czas ju wic mu co powiedzie.
Mylaem, Chris, o tym, eby ci wsadzi do autobusu
z biletem do domu.
Z jego twarzy nie mona odczyta nic, ale ju po chwili ma
luj si na niej zaskoczenie i rozczarowanie.
Ja pojad motocyklem jeszcze dalej dodaj i zo
baczymy si za tydzie lub dwa. Nie ma sensu zmusza ci do
wakacji, ktrych nie moesz znie.
Teraz zdaje sieja zostaem zaskoczony, bo nie wyglda wcale
na to, eby Chris odczuwa ulg. Jego rozczarowanie ronie,
milczy i siedzi ze zwieszon gow.
Wydaje mi si, e nagle straci rwnowag i zacz si ba.
Podnosi wzrok.
A gdzie bd mieszka?
C, w domu nie moesz mieszka, bo jest zajty przez
innych ludzi. Moesz zamieszka u dziadkw.
Nie chc u nich mieszka.
Moesz zatem pj do ciotki.
U niej te nie chc mieszka.
Podsuwam jeszcze kilka innych moliwoci, ale na wszystkie
tylko krci przeczco gow.
A wic u kog wreszcie?
Nie wiem.
Chris, myl, e sam rozumiesz, na czym polega teraz
problem. Masz do tej podry. Nie moesz jej ju duej znie.
Ale pomimo to nie chcesz u nikogo zosta ani dokdkolwiek i.
Nie lubisz nikogo z tych osb, ktre wymieniem, albo one nie
lubi ciebie.
Siedzi cicho i zy napywaj mu znw do oczu.
Jaka kobieta, siedzca przy stoliku obok, przyglda mi si
gniewnie. Kiedy otworzya ju usta, eby si odezwa, kieruj
wprost na ni wymowne spojrzenie i nie odwracam wzroku od
jej twarzy a do momentu, kiedy zamyka usta i wraca do je
dzenia.

381

Chris pacze teraz gono i ludzie zaczynaj odwraca ku


nam gowy od swoich stow.
Chodmy si przej mwi i wstaj, nie czekajc na
rachunek.
Przykro mi, e chopiec le si czuje mwi kelnerka
przy kasie. Kiwam gow, pac i wychodzimy na zewntrz.
Bezskutecznie rozgldam si za jak awk wrd tych
wietlistych oparw. Dosiadamy wic znw maszyny i toczymy
si wolno, rozgldajc si za jakim spokojnym miejscem, gdzie
mona by przystan.
Droga prowadzi nas znw w stron oceanu i w jego pobliu
wznosi si wysoko na skarp, ktra wcina si prawdopodobnie
w morze, jej konturw jednak nie wida spoza kbw mgy.
Na krtk chwil, do daleko przed nami, mga rozstpuje si,
odsaniajc odpoczywajcych na piasku ludzi, ale wnet znw
kbi si od nowa i obraz znika, jak zaczarowany.
Spogldam na Chrisa i dostrzegam bezradno i pustk w je
go spojrzeniu, ale kiedy prosz go, aby usiad, zo i nienawi
dzisiejszego poranka zaczyna znw pojawia si na jego twarzy.
Po co? pyta.
Myl, e przyszed czas na to, ebymy porozmawiali.
No to mw odpowiada. Pojawia si od dawna ukry
wana wrogo. Nie moe znie obrazu miego tatusia", gdy
wie, e przymiotnik miy" jest faszem.
A co mylisz o przyszoci? zaczynam znw.
Gupszego pytania nie mona wymyli.
A co ma z ni by? odpowiada pytaniem.
Chciaem ci spyta o twoje plany na przyszo.
Mam zamiar jej pozwoli, eby przysza. Okazuje te
raz swoj pogard.
Mga rozprasza si na chwil, odsaniajc brzeg, na ktrym
siedzimy, potem znw wszystko si zasnuwa i czuj, jak zblia
si co, co jest nieuchronne. Popychany jestem ku czemu i jed
nakowo wyranie widz wszystko to, co obejmuj ktem oka,
jak i to, co si znajduje na wprost moich oczu, widz wszystko
naraz w jednym rzucie oka i mwi:
Chris, myl, e nadszed czas, eby ci powiedzie o pew
nych sprawach, ktrych nie znasz.
Zaczyna sucha. Czuje, e co si zdarzy.
Chris, siedzi przed tob ojciec, ktry na dugi czas postra
da zmysy, a teraz jest znw bliski obkania.
Ale to okrelenie bliski obkania jest niecise. To ju si
stao. Dno oceanu.
Odsyam ci do domu nie dlatego, e si na ciebie gnie-

382

wam, tylko dlatego, e boj si tego, co moe si zdarzy, jeli


nadal bd za ciebie odpowiedzialny.
Jego twarz nie zdradza nic. Nie rozumie, o czym mwi.
Tak wic musimy powiedzie sobie do widzenia, Chris,
i nie jestem pewien, czy si kiedy jeszcze zobaczymy.Ot to. Mam to wic z gowy. Reszta potoczy si naturalnie.
Patrzy na mnie dziwnie. Wydaje mi si, e nadal nie rozu
mie. To spojrzenie... widziaem je gdzie... gdzie... gdzie...
To mae kacztko, ktre ujrzaem kiedy pewnego wczesnego
i penego mgie poranka na bagnach. To ono tak na mnie pa
trzyo. Nie mogo ju lata, gdy przestrzeliem mu skrzyda,
a kiedy podbiegem do niego i zapaem za szyjk, eby zabi,
zatrzymaem si i wiedziony poczuciem tajemnicy bytu spojrza
em w jego oczy... spoglday na mnie w wielkim spokoju, nierozumiejce... a jednak tak bardzo wiadome. Potem zakryem
te oczy domi i skrciem szyjk a do momentu, kiedy trzas
na mi w palcach.
Wtedy otworzyem donie. Oczy nadal patrzyy na mnie, ale
widziay ju tylko nico i nie wodziy za moimi ruchami.
Chris, mwi to te o tobie.
Wytrzeszcza na mnie oczy.
e wszystkie kopoty rodz si w twojej wasnej gowie.
Potrzsa t gow przeczco.
Wygldaj na prawdziwe i czujesz, e s prawdziwe, ale
wcale tak nie jest.
Otwiera oczy coraz szerzej. Nie przestaje krci gow prze
czco, ale zrozumienie tego, co mwi, zaczyna bra gr.
Twoje sprawy wygldaj coraz gorzej. Kopoty w szkole,
kopoty z ssiadami, kopoty z rodzin, kopoty z przyjacimi...
gdzie si nie obrci, tam towarzysz ci kopoty, Chris. Tylko
ja jeden powstrzymywaem ich wszystkich i mwiem, e jeste
w porzdku, ale teraz ju nie bdzie nikogo, kto by to powie
dzia. Czy dobrze zrozumiae?
Patrzy przed siebie w osupieniu. Jego oczy reaguj jeszcze,
ale coraz sabiej. Nie dodaj mu si. Nigdy mu ich nie dodawa
em. Zabijam go.
To nie twoja wina, Chris, nigdy nie bya to twoja wina.
Prosz, zrozum to.
Jego spojrzenie zaamuje si w nagym bysku zwrconym
do wewntrz. Zamyka oczy i dziwny, lekki jk wydobywa si
z jego ust, jak gos z daleka dochodzcej skargi. Odwraca si,
robi kilka chwiejnych krokw, upada zamany wp na kolana,
i z gow na ziemi koysze si w t i z powrotem. Saby, wilgoci

383

przesiknity wiatr pochyla lekko traw, na ktrej klczy. Mewa


wzlatuje w pobliu gry.
Przez mg dociera do moich uszu wycie motoru ciarwki
i ogarnia mnie strach.
Wstawaj, Chris.
Nie przestaje zawodzi piskliwym, nieludzkim gosem, jak
syrena w wielkiej oddali.
Wstawaj natychmiast!
Dalej koysze si i jczy na ziemi.
Nie wiem, co robi. Nie mam pojcia. Wszystko skoczone.
Mam ochot poderwa si i biec na krawd urwiska, ale zwal
czam t pokus. Musz go zapakowa najpierw do autobusu,
a potem ju nic nie bdzie mi na urwisku przeszkadza.

Wszystko ju w porzdku, Chris.


To nie mj gos.

Me zapomniaem o tobie.
Chris przestaje si koysa.

Jak mgbym o tobie zapomnie?


Chris unosi gow i patrzy na mnie. Zasona, przez ktr
zawsze na mnie patrzy, rozdziera si na moment, ale znw
powraca.

Bdziemy odtd razem.


Ciarwka wyje tu nad naszymi gowami.

Wstawaj!
Chris zaczyna powoli siada, nie spuszczajc ze mnie wzro
ku. Ciarwka zatrzymuje si i kierowca wychylony z kabiny
pyta, czy nie trzeba nas podwie. Potrzsam gow przeczco
i macham rk. Kierowca potwierdza, e zrozumia, wrzuca bieg
i ciki wz z wyciem ginie we mgle i znw nie ma nikogo prcz
Chrisa i mnie.
Okrywam go swoj kurtk. Znw ukry gow pomidzy ko
lanami i pacze, ale teraz jest to zwyczajny ludzki szloch, a nie
ten dziwny jk sprzed kilku minut jeszcze. Rce mam mokre
i czuj, jak pot wystpuje mi na czoo.
Po chwili, z paczem pyta:
Dlaczego nas zostawie?

Kiedy?
W szpitalu!

Me miaem wyboru. Policja o to zadbaa.


To znaczy, e nie wypuciliby ci?

Tak.

Dlaczego zatem nie chciae otworzy drzwi?

Jakich drzwi?
Szklanych drzwi!

384

Czuj w caym ciele co w rodzaju spowolnionego szoku ele


ktrycznego. O jakich szklanych drzwiach on mwi?
Nie pamitasz? dodaje. Stalimy po jednej stro
nie, a ty bye po drugiej i mama pakaa.
Nigdy nie opowiadaem mu tego snu. Skd mg si o nim
dowiedzie? Och, nie.
Przeywamy teraz inny sen. I dlatego mj wasny gos ma
takie dziwne brzmienie.

Me mogem otworzy tych drzwi. Zabronili mi, a ja mu


siaem by im we wszystkim posuszny.

A ja mylaem, e nie chciae si z nami widzie


mwi Chris i wzrok wbija w ziemi.
Ile byo strachu w jego oczach przez cay ten czas.
Widz teraz te drzwi. W szpitalu.
To ostatni raz, kiedy na nie patrz. Jestem Fedrusem, oto
kim jestem, a oni maj zamiar mnie unicestwi za to, e m
wiem prawd.
Wszystko skada si teraz w jedn cao.
Chris pacze cicho. Nie przestaje paka ani na chwil. Wiatr
od oceanu przygina do ziemi wysokie trawy wok nas i mga
zaczyna si podnosi.
Nie pacz, Chris. Tylko dzieci pacz.
Po dugiej, dugiej chwili podaem mu chusteczk, eby wy
tar sobie twarz. Zbieramy manatki i pakujemy na maszyn.
Mga teraz nagle podnosi si i widz, jak soce padajce na
jego twarz otwiera j w sposb, jakiego nigdy jeszcze nie do
wiadczyem. Chris nakada swj kask, zaciska pasek na bro
dzie i kieruje wzrok ku mnie.
Czy bye / naprawd obkany?
Dlaczego o to pyta?

Nie)
Zaskoczenie. Jak grom z jasnego nieba. Ale w oczach Chrisa
pojawia si blask.
Wiedziaem o tym mwi.
Wskakuje na motocykl i odjedamy.

32
Jego sowa wiedziaem o tym" towarzysz mi podczas jazdy
wybrzeem Manzanity, poronitym jakimi krzakami o wosko
watych liciach.
Motocykl wchodzi gadko i bez wysiku w kady zakrt, prze
chylajc si tak, e nasz ciar przenosi si zawsze przez ma
szyn pionowo na ziemi, niezalenie od tego, jaki jest jej kt
nachylenia. Droga pena jest kwiatw, zaskakujcych widokw
i ostrych zakrtw nastpujcych tak szybko jeden po drugim,
e cay wiat wiruje, wycina piruety, wznosi si i opada.
Wiedziaem o tym" powiedzia. Sowa te wci powracaj,
jak delikatne szarpnicia za koniec liny, dajce zna, e nie s
wcale takie sabe. Nosi to w gowie przez tyle czasu. Lata cae.
Wszystkie kopoty wok niego staj si teraz bardziej zrozumiae.
Wiedziaem o tym" powiedzia.
Musia co posysze dawno temu, co w dziecinnym niezro
zumieniu cakiem mu si pomieszao. Przed laty to samo mwi
zawsze Fedrus ja zawsze to mwiem; Chris musia uwierzy
i od tego czasu w ukryciu to przekonanie nosi.
cz nas z drugim czowiekiem zwizki, ktrych nigdy
w peni, a moe prawie wcale nie rozumiemy. To on by zawsze
prawdziw przyczyn, dla ktrej chciaem wyj ze szpitala. Nie
mogem go zostawi, aby sam dorasta. We nie on, zawsze tylko
on prbowa otworzy drzwi.
To nie ja go dwigaem. To on mnie podwign.
Wiedziaem o tym" powiedzia i nie przestaje tym sa
mym pociga za lin. Mj wielki problem, by moe, nie jest
tak wielki, jak sobie wyobraaem, gdy rozwizanie jest tu
przed moim nosem. Uwolni go, na mio bosk, od tego ci
aru. By znw jednym i tym samym czowiekiem.
Wok nas nasycone zapachami powietrze i egzotyczna wo
kwitncych drzew i krzakw. Im bardziej oddalamy si od oce-

386

anu, tym bardziej ronie znw upa, ktry nie baczc na kurtki
i ubrania, wysysa wilgo ze spoconego ciaa. Moje rkawiczki,
jeszcze tak niedawno pociemniae od potu, teraz przybieraj
jasny kolor. Ciao moje przez tak dugi czas byo wystawione
na morskie chodne powietrze, e zapomniaem zupenie, co to
jest upa. Ogarnia mnie lekkie zmczenie i senno i kiedy spo
strzegam w maej dolinie parking i st dla turystw, zjedamy
z drogi. Wyczam silnik i zatrzymuj si.
Jestem picy mwi do Chrisa zdrzemn si troch.
Ja te odpowiada.
Zasypiamy, a kiedy wstajemy, okazuje si, e czujemy si
wietnie wypoczci, co ju dawno nam si nie przydarzyo. Zbie
ram nasze kurtki i upycham je pod elastyczne linki podtrzy
mujce plecak na motocyklu.
Jest tak gorco, e mam ochot zdj kask. Przypominam
sobie, e w tym Stanie nie jest on obowizkowy i przyczepiam
go do jednej z linek.
Przyczep take mj prosi Chris.
Tobie jest potrzebny dla bezpieczestwa.
Ale ty nie nakadasz swego.
Niech bdzie zgadzam si i przyczepiam rwnie jego
kask.
Droga nie przestaje si wi i krci pord drzew. Wznosi
si do gry zakrtami jak agrafki i szybuje od jednego nowego
widoku do drugiego. Biegnie jaki czas w zarolach, a pniej
po otwartej, poprzecinanej w dole wwozami, przestrzeni.
Piknie! wrzeszcz do Chrisa.
Nie musisz si wydziera odpowiada.
Aha, mwi sobie i miech mnie ogarnia. Zapomniaem bo
wiem, e bez kaskw mona si porozumiewa normalnym go
sem.
Ale i tak jest piknie powtarzam.
Coraz wicej drzew, zaroli i zagajnikw. I coraz cieplej.
Chris trzyma rce na moich ramionach i kiedy troch si ob
racam, widz, e stoi na podprkach stp.
To troch niebezpieczne mwi.
Nie bj si, wiem, co robi odpowiada.
Chyba rzeczywicie wie.
Uwaaj jednak dodaj.
Po chwili, kiedy wchodzimy ostro w agrafk zakrtu pod
zwisajcymi nad drog gaziami drzew, sysz jego woanie.
Och! troch pniej: Ach! a w kocu: O rany!
Niektre gazie wisz tak nisko, e moe dosta nimi po
gowie, jeli nie bdzie uwaa.

387

Co si dzieje? pytam.
Tak tu inaczej.
Co?
Wszystko. Nigdy przedtem nie wygldaem spoza twoich
plecw.
Przez gazie drzew wiato promieni sonecznych rysuje na
drodze przedziwne i pikne wzory. Blaski i cienie migaj mi
w oczach. Bierzemy jeszcze jeden zakrt i wyjedamy na
otwart przestrze.
To prawda. Nigdy sobie nie zdawaem z tego sprawy. Przez
cay ten czas nie widzia nic oprcz moich plecw.
A co widzisz teraz? pytam go.
Wszystko wyglda inaczej.
Wjedamy znw w lasek.
Czy nie oblatuje ci czasem strach? pyta po chwili.
Nie, czowiek si przyzwyczaja.
Czy ja te bd mg mie motocykl, gdy dorosn?
pyta znw.
Jeeli bdziesz o niego dba.
A co trzeba robi?
Wiele rzeczy. Widziae, co ja robi.
Czy pokaesz mi wszystko?
Oczywicie.
A czy to bdzie trudne?
Nie, jeli bdziesz mia waciw postaw. Wyrobi sobie
waciw postaw, na tvm polega ta trudno.
Aha.
Wkrtce potem siada znw na siodeku.
Tato? sysz po chwili jego gos.
Co takiego?
A czy bd mia waciw postaw?
Myl, e tak odpowiadam. Nie sdz, aby byy
z tym jakie problemy.
I tak sobie jedziemy dalej i dalej, przez Ukiah i Hopland, i
Cloverdale, w d, do krainy winnic. Z atwoci poykamy teraz
kilometry autostrady. Silnik, ktry przenis nas przez poow
kontynentu, mruczy rwno w nieustannej obojtnoci na wszy
stko, prcz wasnej wewntrznej siy. Przejedamy przez Asti
i Santa Rosa, i Petalumna, i Novato, cay czas na rozszerzajcej
si i pczniejcej samochodami osobowymi, ciarwkami i au
tobusami penymi ludzi autostradzie, a wkrtce pojawiaj si
przy niej domy, odzie i wody Zatoki.
Prbom, na jakie wystawia nas los, nigdy nie bdzie koca.
Nieszczcia i przeciwnoci bd si zdarza tak dugo, jak dugo
388

y bd ludzie. Pojawio si jednak jakie nowe nieobecne


przedtem uczucie. Nie powierzchowne, lecz przenikajce gbo
ko, w najtajniejsze zakamarki. Nie dalimy si! Odtd bdzie
lepiej. To si przecie jako wyczuwa.

POSOWIE
Ksika ta mwi wiele o elementach perspektywy, z jakiej
staroytni Grecy ogldali wspczesny im wiat i o znaczeniu
tej perspektywy. Jednego elementu w tym obrazie jednak brak,
a mianowicie, jak pojmowali czas. Przyszo bya dla Grekw
czym, czego oddech czuli ju na plecach, kiedy widniejca je
szcze przed ich oczyma przeszo odpywaa w dal.
Metafora taka, jeli dobrze si zastanowi, lepiej oddaje zja
wisko upywu czasu ni nasze obecne jego pojmowanie. Ale czy
naprawd potrafimy spojrze w twarz przyszoci? Umiemy tyl
ko wyprowadza j z przeszoci i robimy to nawet wwczas,
kiedy ona sama ukazuje nam bdno takiej ekstrapolacji.
A kt potrafi naprawd zapomnie o przeszoci? Czego musi
my si jeszcze nauczy?
W dziesi lat po wydaniu powieci Zen i sztuka oporzdza
nia motocykla rzut oka wstecz z antycznej greckiej perspektywy
wydaje si jak najbardziej na miejscu. Nie wiem naprawd nic
o przyszoci, jaka czai si za moimi plecami,, za to przeszo
rozoya si przede mn w caej okazaoci i dominuje nad ca
ym horyzontem.
Z pewnoci nikt nie mg wwczas przewidzie tego, co si
stao. Stu dwudziestu wydawcw odrzucio maszynopis, zanim
znalazem jednego, ktry zaproponowa mi zwyczajow zaliczk
w wysokoci trzech tysicy dolarw. Wyzna przy tym, e ksi
ka zmusia go do zastanowienia si nad sensem jego pracy
wydawniczej i doda, e jakkolwiek s to wedug wszelkiego
prawdopodobiestwa jedyne pienidze, jakie otrzymam, nie po
winienem si zniechca. Takich ksiek nie pisze si przecie
dla pienidzy.
I tu mia racj. Potem jednak nadszed dzie publikacji, zdu
miewajce recenzje, miejsce na licie bestsellerw, wywiady
w czasopismach, wywiady w radiu i w telewizji, oferty filmowe,
wydanie zagraniczne, nie koczca si lawina propozycji odczy
tw i spotka, poczta od czytelnikw dzie w dzie, miesic
w miesic. Listy pkay od pyta: Dlaczego? Jak do tego doszo?
Czego nam wszystkim dzisiaj brak? Co autor chcia osign?
Z pyta wyzieraa frustracja ludzi, ktrzy zrozumieli, e
ksika niesie treci gbsze ni to, co mona dostrzec w jej
warstwie zewntrznej. Chcieli pozna wszystko, ca prawd.

390

Tymczasem tego wszystko" nie byo. Nie byo te adnych


ukrytych intencji, manipulacji z niszych pobudek. Napisanie
tej ksiki wydawao si po prostu jakoci wiksz ni nienapisanie jej. W miar jednak upywu czasu i rozszerzenia si
horyzontw z ksik zwizanych, udao si sformuowa
odpowied bardziej precyzyjn.
Jest w jzyku szwedzkim sowo kulturb&rer, ktre mona
przetumaczy jako nosiciel kultury", co nie wyjania jeszcze
zbyt wiele. Nie jest to zreszt pojcie przydatne do szerszego
zastosowania w kontekcie amerykaskim, chocia powinno by
odwrotnie.
Ksika-nosiciel dwiga kultur jak mu na swoim grzbiecie.
Nie powinno si jednak zasiada do pisania z zamiarem stwo
rzenia takiego wanie dziea. Taka ksika rodzi si prawie
zawsze z przypadku, nagle, jak nieoczekiwane zmiany notowa
papierw wartociowych na giedzie. Niewtpliwie wiele jest
ksiek wysokiego lotu, ktre odgrywaj znaczc rol w kul
turze, ale to nie to samo co kulturbarer". Uczestnicz one
w kulturze, ale jej nie przeobraaj. Rozprawiaj np. z sympati
o obdzie, powiadczajc przyjte postawy kulturowe, ale nie
sugeruj w adnej mierze, aby by on czymkolwiek innym ni
chorob lub degeneracj.
Ksiki-nosiciele kultury rzucaj natomiast wyzwania uzna
nym wartociom i czsto zdarza si, e czyni to w czasie, gdy
kultura dojrzewa do takiego wanie wyzwania. Nie musz wcale
mierzy ku wyynom jakoci literackiej. Chata Wuja Toma nie
naleaa do arcydzie literackich, ale zalicza si z ca pewnoci
do ksiek-nosicieli kultury. Pojawia si tu przed odrzuceniem
niewolnictwa jako sprzecznego z caym dziedzictwem kultural
nym i ludzie uchwycili si jej jak sztandaru. Odzwierciedlaa ich
wasne nowe wartoci i dlatego odniosa ogromny sukces.
Powodzenie powieci Zen i sztuka oporzdzania motocykla
zwizane jest jak, si wydaje, z podobnym zjawiskiem kulturo
wym. Opisana w ksice przymusowa kuracja elektrowstrzsa
mi jest dzisiaj zakazana i uznana za pogwacenie praw ludzkich.
Zmienia si kultura.
Ukazanie si ksiki zbiego si ponadto z rewolt kultural
n w odniesieniu do sukcesu materialnego. Hippisi nie chcieli
z nim mie nic wsplnego, co z kolei wprawiao w osupienie
konserwatystw. A przecie sukces materialny to byo marzenie
Ameryki. Miliony europejskich wieniakw, gnane trawic ich
przez cae ycie tsknot za spenieniem tego marzenia, przy
bywao do Ameryki w poszukiwaniu wiata, w ktrym wreszcie
osign dostatek dla siebie i swoich potomkw. A teraz oto ich

391

potomstwo odrzuca sen o dobroci, ciska go prosto w twarz ojcw,


jako bezwartociow spucizn. Czego zatem pragn?
Temu co zaprztao ich umysy najbardziej i czego gorco
pragnli, hippisi dali na imi wolno", ta jednak okazaa si
w ostatecznym rachunku wartoci negatywn. Prowadzia bo
wiem jedynie do wytykania za. Poza krtkotrwaymi fajerwer
kami kolorowych wizji hippisi nie oferowali niczego istotnego,
nie ukazywali adnej alternatywy, a wrd fajerwerkw wyania
si coraz czciej zwyka degeneracja. Mona si w ten sposb
zabawia, ale trudno to uzna za powany yciowy wybr.

Ksika Zen i sztuka oporzdzania motocykla proponuje

tymczasem autentyczn alternatyw materialnego sukcesu. Nie


tylko nawet alternatyw, co rozszerzenie pojcia sukcesu" o ob
szar obejmujcy nie tylko zdobycie dobrej pracy i nieobecno
kopotw. Proponuje take co wikszego od samej wolnoci:
pokazuje pozytywny cel, do ktrego trzeba zmierza, nie ogra
niczajc go ciasnymi ramami. Tutaj, jak sdz, ley gwna
przyczyna powodzenia ksiki. Wszystko zdawao si otwiera
na to, co miaa ona do zaoferowania. I w tym sensie staa si
nosicielem kultury.
Antyczna grecka wizja oddalajcej si przeszoci sprzed
dziesiciu lat ma ponadto wymiar tragiczny: Chris nie yje.
Zosta zamordowany. Okoo smej wieczorem w sobot 17
listopada 1979 roku w San Francisco, kiedy wychodzi z Orod
ka Zen, ktrego by studentem. Chcia odwiedzi przyjaciela
mieszkajcego na Haight Street, o kilka domw dalej.
wiadkowie opowiadaj, e z samochodu, ktry zatrzyma si
przy nim na ulicy, wyskoczyo dwch Murzynw. Jeden zaszed
go od tyu, uniemoliwiajc mu ucieczk i wykrcajc rce. Drugi,
od przodu, wyprni kieszenie Chrisa i nie znalazszy w nich
nic wartociowego zacz si wcieka. Wygraa chopakowi ku
chennym noem. Chris powiedzia co, czego wiadkowie nie mo
gli dosysze, a co jeszcze bardziej podniecio napastnika. Cho
pak dorzuci jeszcze kilka sw, po ktrych nastpi kolejny
wybuch wciekoci i cios noem prosto w pier Chrisa. Potem
obydwaj mczyni wskoczyli do samochodu i odjechali.
Chris osun si na zaparkowany przy chodniku samochd,
usiujc jednak utrzyma si na nogach. Po chwili oderwa si
od swojej podpory i saniajc si dotar do supa latarni po dru
giej stronie ulicy, na rogu Haight i Octavia. Tam upad na chod
nik, z prawym pucem wypenionym krwi, i zmar. Przyczyn
mierci byo przecicie gwnej aorty.
Moje ycie tymczasem toczyo si dalej. Wydawao mi si,

392

e bardziej rozpdem ni z innych powodw. Na pogrzebie Chri


sa dowiedziaem si, e rano owego fatalnego dnia kupi bilet
lotniczy do Anglii, gdzie ja, na odzi aglowej, urzdziem sobie
mieszkanie ze swoj drug on.Pniej jeszcze nadszed jego
list, zawierajcy zadziwiajce zdanie: Nigdy nie przypuszcza
em, e doczekam si swoich dwudziestych trzecich urodzin".
Zabrako mu dwch tygodni.
Po pogrzebie zaadowalimy na pciarwk wszystkie jego
rzeczy, wcznie z dopiero co kupionym uywanym motocyklem,
i wyruszylimy opisanymi w tej ksice drogami, przez gry
i pustynie, z powrotem na zachd. O tej porze roku biel niegu
jednakowo pokrywaa lasy na zboczach i prerie, przydajc im
jeszcze wikszej samotnoci i pikna. Czas spdzony na tej po
dry do domu jego dziadkw w Minnesota pozwoli nam si
troch wyciszy. Zoone na dziadkowym strychu rzeczy Chrisa
spoczywaj tam do dzisiaj.
Mj umys skania si ku temu, by pewne kwestie filozofi
czne rozwaa wci od nowa, moje myli zataczaj przy tym
koa, jedna myl goni drug dopty, dopki nie znajd rozwi
zania lub nie napotkam na blokad, powodujc stan psychicz
nego zagroenia. Pytanie: Dokd odszed?" stao si teraz pra
wdziw obsesj.
Dokd odszed mj Chris? Kupi tego poranka bilet lotniczy.
Mia konto w banku, szafy pene ubra i pki wypenione ksi
kami. By ywym czowiekiem, zajmowa miejsce w czasie i w
przestrzeni na tej planecie i co teraz si z nim stao? Moe
ulotni si krematoryjnym kominem? A moe ukry si w prze
kazanej mi urnie z jego prochami? Czy te potrca struny tej
harfy, siedzc na jakiej chmurce przepywajcej ponad naszymi
gowami? W kadym z tych przypuszcze nie byo najmniejszego
sensu.
Naleao postawi inne pytanie: do czego to ja byem w wa
ciwie tak przywizany? Czy do obrazu istniejcego tylko w mo
jej wyobrani? Kto ma za sob pobyt w szpitalu psychiatrycznym,
wie dobrze, e nie jest to pytanie retoryczne. Jeli jednak Chris
by czym wicej ni wytworem wyobrani to gdzie si po
dzia? Czy byty rzeczywiste mog sobie ot tak po prostu znikn?
Jeli tak, to prawa tradycyjnej fizyki staj pod znakiem zapy
tania. Jeeli natomiast prawa te obowizuj, to przyj musimy,
e Chris, ktry znikn, nie by rzeczywistoci. I tak bez koca.
Chris lubi wprawdzie ot tak gdzie znika, co zawsze wypro
wadzao mnie z rwnowagi. Jednak zawsze wczeniej lub pniej
pojawia si z powrotem. Gdzie jednak teraz si pojawi? Dokd
odszed, na Boga?

393

Przestaem zadrcza si dopiero wtedy, kiedy uprzyto


mniem sobie, e pytanie: Dokd odszed", trzeba poprzedzi
innym, waniejszym: Kim by ten, ktry odszed?". Tradycyjne
wzorce kulturowe sprawiaj, i mylimy o ludziach gwnie jako
o istotach materialnych, zoonych z krwi i koci. Takie postrze
ganie czowieka nie podsuwa jednak adnego rozwizania. Cz
steczki ciaa i krwi Chrisa ulotniy si rzeczywicie kominem
krematoryjnym. Ale nie on.
Naleao sobie uprzytomni, e Chris, ktrego mi tak roz
paczliwie brakowao, nie by jakim przedmiotem, lecz mieci
si w swego rodzaju wikszej caoci, ktrej ciao i krew byyby
tylko czci. Cao ta miecia wicej ni my obydwaj i ze
spalaa nas w zwizku, ktrego aden z nas ani nie rozumia
do koca, ani ktrym nie mg w peni kierowa. Cielesna po
woka Chrisa, ktra przynaleaa do caoci, przestaa wpraw
dzie istnie, ale sama cao przecie pozostaa, cho z wielk
wyrw w samym rodku. Std ten wielki bl w sercu. Okale
czona cao poszukiwaa nowego miejsca zakotwiczenia i nie
moga go znale. Dlatego zapewne ludzie opakujcy zmarych
czuj tak silne przywizanie do kamieni nagrobnych lub do wi
zerunkw tych, ktrzy odeszli. Bkajcy si ksztat dy do
przeduenia swojej egzystencji w nowym materialnym odnie
sieniu, wok ktrego moe si ponownie skoncentrowa.
Nieco pniej okazao si, e owe rozwaania byy cakiem
bliskie aksjomatom funkcjonujcym w kulturach prymi
tywnych". Jeli wyodrbni z caoci cz, jaka pozostaje poza
cielesn powok Chrisa i nazwa j dusz" lub "duchem", mo
na wwczas bez potrzeby dalszych docieka przyj, e duch
Chrisa poszukuje nowego ciaa, w ktre mgby wstpi. Odrzu
camy jako przesd podobne wierzenia dzikusw", gdy przy
zwyczailimy si do interpretacji duszy" lub ducha" jako swego
rodzaju materialnej ektoplazmy, podczas gdy w rzeczywistoci
mog one nie mie z tym nic wsplnego.
W kadym razie zaledwie kilka miesicy pniej, i to cakiem
niespodziewanie, moja ona zasza w ci. Po wnikliwych roz
waaniach doszlimy do przekonania, e pozostawienie sprawy
jej naturalnemu biegowi byo niepodane. Przekroczyem pi
dziesitk i nie miaem ochoty na nowe dowiadczenia wycho
wawcze. Przeyem w yciu ju niejedno. Tak wic doszlimy
do odpowiedniego wniosku i poczynilimy te odpowiednie przy
gotowania na gruncie medycznym.
I wwczas wydarzyo si co zupenie przedziwnego, czego
nigdy nie zapomn. W trakcie omawiania po raz ostatni wszy
stkich szczegw podjtej decyzji nastpio nage pknicie -

394

czcej nas wizi, tak jak gdyby moja ona, nie przerywajc roz
mowy, zacza si ode mnie oddala. Patrzylimy na siebie, roz
mowa toczya si zwyczajnie, ale byo tak jak na zdjciach stat
kw kosmicznych w chwili startu, kiedy rusztowanie rozpada
si a statek zaczyna si od niego oddziela w przestrzeni. Zdaje
si, e jestecie razem, a nagle okazuje si, e to ju nie prawda.
Powiedziaem wtedy: Poczekaj, stop. Co tu jest nie tak". Nie
wiedziaem, co ujawnio si z tak si w ten sposb, ale nie
chciaem pozwoli, aby to si dalej rozwijao.
Dopiero pniej pojem znaczenie tego przeraajcego wy
darzenia. To cao, do ktrej nalea Chris, dawaa zna o sobie.
Wycofalimy si z podjtej decyzji i teraz zdajemy sobie spraw
z problemu, jaki sprowadzilibymy w przeciwnym przypadku
na nas wszystkich.
Ufam wic, e upraszczajc znakomicie spraw mog powie
dzie, e w kocu Chris wykorzysta swj bilet lotniczy. Jest
tym razem ma dziewczynk i ma na imi Nell, a nasze ycie
nabrao znw widokw na przyszo. Wyrwa w rodku wikszej
caoci zostaa wypeniona. Setki wspomnie o Chrisie pozosta
n na zawsze w pamici, ale zniknie destruktywny zwizek z ma
terialn postaci, ktra nigdy ju nie wrci. Jestemy w Szwecji,
w domu przodkw mojej matki i pracuj nad drug ksik
bdc kontynuacj teje.
Przy pomocy Nell odkrywam nowe strony rodzicielstwa. Nie
przeszkadzaj mi jej wrzaski, robienie baaganu ani przekora
(ktra pojawia si rzadko). Zawsze mog to porwna z milcze
niem Chrisa. Okazuje si teraz niezwykle wyranie, e cho
imiona i ciaa nieustannie przemijaj, owa utrzymujca nas ra
zem wiksza cao nieustannie trwa. W tym znaczeniu kocowe
zdania ksiki utrzymuj swoj wag. Wygralimy. Sprawy ma
j si lepiej. To si przecie wyczuwa.
OCO1o99ikl;i .,pyknulmmmmmmmmmm111
Robert M. Pirsig
Goteborg 1984, Szwecja
P.S.
Ten ostatni wiersz jest autorstwa Nell. Signa rczk do
naronika maszyny do pisania, trzepna w klawiatur, po czym
przygldaa si wynikowi z takim samym zachwytem, jaki cz
sto okazywa Chris. Jeli wydawca uzna ten wynik godny dru
ku, bdzie to jej pierwsza publikowana praca.

395

Benjamin Hoff
Benjamin Hoff jest amerykaskim sinologiem i filozofem-taoist, zajmuje si rwnie komponowaniem muzyki
i fotografi artystyczn. wiatowy rozgos przyniosa mu
wydana w 1982 roku ksika Tao Kubusia Puchatka, ktra
staa si bestsellerem przetumaczonym na wiele jzykw
i od dziesiciu lat znajduje si wrd najlepiej sprzedaj
cych si ksiek w USA.

TAO KUBUSIA PUCHATKA


Przekad: RAFA T. PRINKE
Ksika, poprzez oryginalny komentarz do przygd
i postaw bohaterw najbardziej popularnej ksiki
dla dzieci, przedstawia podstawowe zaoenia filo
zofii taoizmu. Benjamin Hoff wybra jedyn moli
w drog objanienia skomplikowanych niuansw
filozofii Wschodu znalaz odpowiedniki przypo
wieci taoistycznych w naszych realiach i naszych
czasach, znalaz je w dziecicym bestsellerze wszech
czasw: w Kubusiu Puchatku. Dziki temu Tao Ku
busia Puchatka staje si fascynujc lektur, ktra
w przezabawny sposb przyblia nam t jedn z naj
mdrzejszych nauk Wschodu.

Robert Bly
Robert Bly jest poet, gawdziarzem, tumaczem i wy
kadowc literatury. Za swoje poezje uzyska wiele presti
owych nagrd amerykaskich, m. in. National Book Award.
Jego najgoniejsz ksik jest opublikowany w roku 1990
elazny Jan.

ELAZNY JAN
Przekad: JACEK TITTENBRUN
Wiersze przeoy: MAREK OBARSKI
elazny Jan to fascynujca opowie o istocie
mskoci i mskiej inicjacji, ale take o problemach
i wyzwaniach w yciu wspczesnego mczyzny.
Ksika, gboko wnikajc w kulturow tradycj,
prezentuje nowoczesn, a zarazem bardzo star wi
zj tego, co nazywamy mskoci. Nie gdzie indziej
przecie jak w starych mitach syszymy o zeusowej
energii, przywdczej sile mczyzn, ktr wsp
czesna kultura masowa stara si zredukowa. Ty
tu ksiki zaczerpn Bly z jednej z bani braci
Grimm, z ktrej dowiadujemy si o doniosoci przej
cia z krlestwa matki do krlestwa ojca. Wszystkie
te momenty inicjacyjne analizuje Bly, czasem bu
rzc stereotypy, czciej jednak potwierdzajc si
mitw i tradycji w przypominaniu i utrwalaniu od
wiecznych prawd.

Oliver Sacks

MCZYZNA, KTRY POMYLI


SWOJ ON Z KAPELUSZEM
Przekad: OLGA NETZ
Ksika Olivera Sacksa, amerykaskiego neurologa
i psychiatry, z pozoru tylko podejmuje wsko ro
zumian tematyk medyczn zwizan z neuropsychologi czy te neurologi. Sacks omawia rne
przypadki schorze neurologicznych, w ktrych
uszkodzone zostay wysze orodki centralnego
ukadu nerwowego, jednake sposb przedstawie
nia tematu, niezwykle przystpny jzyk i gbokie
komentarze z pogranicza filozofii sprawiaj, e po
zycja ta jest frapujc lektur rwnie dla czytel
nika mniej zorientowanego w poruszanej proble
matyce. Neuropsychologia, tak jak kiedy psycho
analiza, jest pasjonujc dyscyplin naukow, nie
tylko dlatego, e poszerza nasz wiedz o psychice
czowieka, ale rwnie dlatego a moe przede
wszystkim e studiowanie tych zagadnie nie
odmiennie prowadzi czytelnika do postawienia so
bie zasadniczych pyta egzystencjalnych.

Rollo May
Wybitny psycholog amerykaski (ur. 1909), autor wielu
fundamentalnych dla wspczesnej psychoanalizy dzie;
wielu rozpraw i ksiek z pogranicza psychologii i antro
pologii kultury.

BAGANIE O MIT
Przekad: BEATA MODERSKA, TADEUSZ ZYSK
Mit jest sposobem uzyskiwania sensu w bezsen
sownym wiecie mwi w swojej ksice Rollo
May. Baganie o mit pokazuje, jak mity mog na
dawa godno i znaczenie yciu jednostki i yciu
spoeczestw. Jednake mity, ktre przez lata
ksztatoway ycie Ameryki, a ktre sprowadzi by
mona do nauki indywidualizmu, w dzisiejszych
czasach nie speniaj ju swojego zadania. Wedug
Rollo Maya nie znaczy to jednak, e utraciy swj
sens; s nadal tak samo wane, tyle e naley do
kona ich przewartociowania. Opierajc si na
wasnych badaniach, Rollo May stawia tez, e wie
le ze wspczesnych problemw (jak np. narkoma
nia) jest efektem utraty wiary we wzorce mityczne.
Baganie o mit jest tak wanie prb powrotu do
mitu. W swojej ksice Rollo May analizuje wiele
mitw z rnych krgw kulturowych, ktre mog
sta si przydatne dzisiaj. Ksika Maya, dziki
oparciu na tradycji kulturowej, wzbogaconemu przez
czsto prowokujce interpretacje psychologiczne,
staje si fascynujc analiz statusu mitu we wsp
czesnej, zmaterializowanej kulturze.

BIBLIOTEKA

NOWEJ

MYLI

Jedna z najwaniejszych ksiek literatury amerykaskiej lat


siedemdziesitych, dzi ju owiana legend. Zen i sztuka
oporzdzania motocykla urosa d o rangi symbolu, biblii dla
caego pokolenia sfrustrowanej modziey amerykaskiej,
dla pokolenia hipisw poszukujcych nowych wartoci w
spoeczestwie materialnego dobrobytu. Wbrew tytuowi, nie
jest to ksika ani o filozofii Zen, ani o motocyklach. Jest to
ksika o wolnoci jako podstawowej wartoci w yciu czo
wieka; ukazuje alternatywn w stosunku do mieszcza
skiego spoeczestwa amerykaskiego przeomu lat sze
dziesitych drog osignicia szczcia i sukcesu w yciu.
Wybitne wartoci kulturotwrcze tej ksiki sprawiy, e na
stae wesza do kanonu literatury wiatowej.
Wspaniaa i oryginalna ksika... pokazuje nam, jak uzdro
wi wspczesny wiat. Obowizkowa lektura dla kadego."
P.J. Kavanagh
The Guardian"

ISBN 83-85696-96-2

You might also like