Professional Documents
Culture Documents
[he de physis telos estn: hion gar hkastn-esti tes genseos telesthises, tuten phamn ten physin inai hekstou [],
eti to ho hneka kai to telos bltiston]). Natura ludzka nie jest czym ju
neka ka t tloc bltiston
cnoty i wady
w ogle nie zaistniaby w wiecie i nie utrzymaby si przy yciu w pocztkowym okresie swego ycia. Std ju w staroytnoci akcentowano znaczenie
przyjani dla ycia ludzkiego, a Arystoteles uczyni j zwornikiem swych koncepcji etycznych i politycznych. Tomasz z Akwinu mio pojmuje w kategoriach przyjani z Bogiem (tame, IIII, q. 23, a. 1). Wraz z uksztatowaniem si
w pierwszych wiekach chrzecijastwa koncepcji osoby zwrcono uwag na 3 c.
wspomagajce ycie osobowe czowieka w odniesieniu do innych osb wiar,
nadziej i mio, ktrym odpowiadaj 3 c. teologalne odnoszce si do ycia
religijnego w stosunku do osoby Boga.
Cnoty rozumu (dianoetyczne). Wg Arystotelesa natura czowieka wskazuje
na poznanie jako istotn jej zdolno: Wszyscy ludzie z natury pragn
poznawa, czego znakiem mio postrzee: pomijajc korzyci, s kochane
dla nich samych, a szczeglnie ze wszystkich te [dostarczane] przez oczy.
Nie tylko aby dziaa, ale nawet nic nie majc do zdziaania widzenie jest
wybierane, jak powiedziano, nad wszystkie. Powodem za to, e ten zmys
najwicej daje nam wiedzie i odkrywa wiele rnic (Met., 980 a 21). Na
spostrzeeniach zmysowych nabudowuje si caa wiedza. To wanie dane
zmysowe s pocztkiem, punktem wyjcia caej drogi poznawczej. Jednak
wiat wrae i dozna zmysowych nie stanowi kresu ludzkich moliwoci
poznawczych. Po rozrnieniu czci duszy rozumnej i nierozumnej Arystoteles
(E. nic., 1139 a 3) zwrci uwag, e cz rozumna rwnie specyfikuje
si ze wzgldu na przedmiot, ktrego dotyczy. Jedna umoliwia poznawanie
przedmiotw, ktrych zasady s niezmienne i nie mog by inne, czyli s
konieczne, druga dotyczy przedmiotw, ktrych zasady mog si zmienia.
Czci te s z natury uzdolnione do speniania swych charakterystycznych
czynnoci, musi bowiem istnie pewne podobiestwo czci duszy, jej wadz
i ich charakterystycznych przedmiotw (tame, 1139 a 8). Std rne s rodzaje
poznania uzyskiwanego w wyniku speniania tych czynnoci. Jedna cz
duszy odpowiada za poznanie naukowe (wiedz), inna za zdolnoci do
namysu i rady oraz kalkulowania. W ten sposb Arystoteles rozrni poznanie
teoretyczne i praktyczne. Najlepsze z trwaych dyspozycji obu tych czci
duszy stanowi zarazem odpowiadajce im c., wspln za ich funkcj czy
czynnoci jest poznawanie prawdy (tame, 1139 b 12). Filozof wyrni 5
trwaych dyspozycji prowadzcych do poznania prawdy: sztuka (aczkolwiek
ta jest omylna, pozostae s nieomylne), rozsdek, wiedza (nauka), mdro
i intuicja (tame, 1139 b 15). Dwie pierwsze s domen mylenia praktycznego,
3 dalsze skadaj si na mylenie teoretyczne.
C . p o z n a n i a n a u k o w e g o (pistmh [episteme]; scientia). Usprawnia
ona rozum do poznania oglnego i posugiwania si pojciami, ktre jednak
nie s czowiekowi wrodzone czy w jakikolwiek sposb dane; musi on je sobie
wypracowa, uzyska z danych dostarczanych przez zmysy (An. post., 100
a 9). Proces ich powstawania w ludzkim umyle Arystoteles (tame, 100 a 3
n.) tumaczy w swej teorii indukcji (pagwg [epagog]). Fakt ten wyjania
odwoujc si do ludzkiej natury: dusza rozumna jest uzdolniona do takiego
poznania. Intelekt ludzki odkrywa og w tym, co jednostkowe (Met., 980 b 28),
to za polega na odczytaniu treci oglnej z danych empirycznych, czego
skutkiem jest og pojcie. Uzasadnieniem ontycznym opisanych procesw
cnoty i wady
dowodu. Tych musi dostarczy intuicja intelektualna, std jest ona cilejszym
i pewniejszym rodzajem poznania ni sama wiedza (An. post., 100 b 7) polega
na bezporednim (niedyskursywnym) ujciu tego, co istotne (istoty) w poznawanym przedmiocie, oraz daje wgld w oglne i konieczne relacje, dostarcza
poznania pewnego i, jako taka, jest zawsze prawdziwa. Na jej podstawie intelekt tworzy definicje, ktre dotycz istotnej natury rzeczy bdcej w kadym
przypadku czym oglnym i twierdzcym (tame, 90 b 3). One to stanowi
przesanki w dowodzeniu (tame, 90 b 24). Dziki intuicji intelektualnej dokonuje si rwnie ogld (rozumienie) wynikw rozumowania i dowodzenia
oraz przechodzenie przez poszczeglne jego etapy. Jest ona pocztkiem i kocem wszelkiego mylenia (E. nic., 1143 b 9), dlatego stanowi podstaw wszelkiej
wiedzy i mdroci. Dziki tej c. znamy nie tylko oczywiste, pierwsze zasady
mylenia teoretycznego, ale rwnie praktycznego, dlatego obok roztropnoci
jest ona nieodzowna dla dobrego dziaania (S. th., III, q. 58, a. 4).
C . m d r o c i (sofa [sopha]; sapientia). Mdro jest wiedz (An. pr.,
48 b 14) i podobnie jak wiedza, intuicja pierwszych zasad i roztropno jest nieomylna, jednak nie utosamia si z wiedz, ale jest raczej pewnym jej rodzajem,
a mianowicie wiedz najcilejsz, poniewa zawiera w sobie naczeln wiedz
o sprawach najgodniejszych i poznanie samych najwyszych zasad oraz tego, co
z tych zasad wynika (E. nic., 1141 a 16 n.). Std jest niejako poczeniem wiedzy
i intuicji intelektualnej i o tyle ma udzia w kadej z nich, o ile dotyczy ich
przedmiotw mianowicie zasad i wynikw dowodzenia (Mag. mor., 1197 a).
Jej ciso i precyzja pochodz nie tylko od sposobu poznawania, ale take od
jej przedmiotu: niezmiennego, staego, koniecznego, wiecznego, w najwyszym
stopniu poznawalnego (E. nic., 1141 b 2), a wic przede wszystkim od Boga.
Std te wynika wyszo mdroci nad roztropnoci, ktra dotyczy tego, co
zmienne, co moe by takie czy inne, co moe by korzystne dla czowieka
(Mag. mor., 1197 b).
Ze wzgldu na uczestnictwo w wiedzy, mdro zawiera w sobie z koniecznoci zdolno poznania przyczyn: ci s uwaani za mdrzejszych, ktrzy znaj
przyczyny tego, czym si zajmuj, jak np. architekci w stosunku do zwykych
rzemielnikw. Chocia poznanie zmysowe i wraenia s pierwsze i niezastpione w dostarczaniu poznania rzeczy jednostkowych, to jednak nic nie mwi
o ich przyczynach, dlatego nie mona uzna ich wraz z wszelkim, jakkolwiek
bogatym, dowiadczeniem zmysowym za mdro (Met., 981 b 10). Zgadza si
to z powszechn opini na temat mdroci, e posiadaj j ci, ktrzy maj wiedz
o pierwszych przyczynach i zasadach (tame, 981 b 27 n.). Z tego te wzgldu
jest to wiedza o wszystkim, co mona pozna, a nie tylko o rzeczach jednostkowych, atwo poznawalnych zmysowo i std wynika jej trudno (tame, 982
a 8). Ten, kto dokadniej zna przyczyny, ma te wiksz zdolno do nauczania.
Mdro jest celem wszelkiej wiedzy, std jest naczelna w stosunku do kadej
z nauk; czowiekowi mdremu nie przystoi sucha jakich nakazw, lecz sam
powinien nakazywa. Jej nadrzdno wynika take std, e poznaje cel, dla
ktrego naley czyni wszystko inne. Poniewa celem kadego bytu i dziaania
jest dobro, to przedmiotem poznania mdroci bdzie najwysze dobro w caej
naturze (tame, 982 b 5 n.). Ponadto jest wiedz najcenniejsz: najgodniejsz
i najbardziej bosk, bo dotyczy rzeczy boskich, a Bg jest pierwsz przyczyn
cnoty i wady
wadze osobowe czowieka, wprowadzajc w nie fasz, chaos (bezsens, bezcelowo) i rozam, utrudniajcy normalne ich funkcjonowanie. Arystoteles (E. nic.,
1140 a 21) okreli to krtko: brakiem sztuki (teqna [atechna]) jest trwaa
dyspozycja do wytwarzania opartego na faszywym rozumowaniu (met lgou
yeudoc [met lgou pseudos]) w odniesieniu do tych rzeczy, ktre mog by
tak lub inaczej [wykonane].
C . r o z t r o p n o c i (frnhsic [phrnesis]; prudentia). Naczelne miejsce
wrd c. przypada roztropnoci, jako e stanowi podstaw funkcjonowania pozostaych i jest najbardziej zalena od c. dianoetycznych. Polega na harmonijnym
poczeniu poznania teoretycznego z praktycznym i poinformowaniu wadz podawczych, prowadzcemu w efekcie do trafnego przebiegu procesu decyzyjnego: rozwaenia rodkw prowadzcych do celu, rozsdzenia ich, zaplanowania dziaania i kierowania nim. Std okrelono j jako dyspozycj, zwizan
z prawdziwym osdem, do trafnego dziaania w kierunku, ktry dla czowieka jest dobry i poyteczny w odniesieniu do naleytego sposobu ycia (tame,
1140 a 25). Roztropno dotyczy zw. namysu jako sedna poznania praktycznego, sucego wyborowi rodkw wiodcych do celu.
Ponadto roztropno polega nie tylko na dopasowaniu dziaania do jednostkowej sytuacji i wszelkich towarzyszcych okolicznoci, ale na samopoznaniu
podmiotu i dopasowaniu dziaa do jego indywidualnoci; rozciga si na ycie
rodzinne, spoeczne i gospodarcze (roztropno rodzinna, polityczna i ekonomiczna). Tak usprawniony rozum w jego funkcji praktycznej okrelano mianem
recta ratio agibilium (Krpiec Dz VII 4547).
W odrnieniu od poprzednich czterech c. intelektualnych, roztropno nie
tylko czyni same czynnoci dobrymi, ale rwnie ich uycie, dotyczy bowiem
wadz podawczych, zakadajc poprawno ich poda. Aby funkcjonowa,
wymaga cnt etycznych, bo te decyduj o prawoci poda (S. th., III, q.
57, a. 4). Roztropno wie w funkcjonaln cao c. dianoetyczne zwizane
z poznaniem i myleniem z c. etycznymi zwizanymi z dziaaniami, ktre
bez niej nie zaistniej.
Wyjtkowo tej c. i jej absolutna konieczno dla ludzkiego ycia wynika
z koniecznoci dobrego dziaania, ktre polega nie tylko na tym, co si czyni
(jak w przypadku sztuki), ale take w jaki sposb si to czyni: dziaa si dobrze
na podstawie waciwego wyboru, a nie np. z rozpdu czy namitnoci. Taki
wybr czy si nie tylko z uprzednim poznaniem odpowiedniego celu (za
co odpowiada mdro) oraz nakierowaniem na i trwaniem przy nim wadz
podawczych (za co odpowiadaj c. etyczne), lecz take z przyporzdkowaniem
do celu szczegowych czynnoci, majcych charakter rodkw umoliwiajcych
osignicie celu (tame, q. 57, a. 5).
Podstawowym aktem roztropnoci jest nakaz (lub rozkaz), jednak przygotowanie do jego wydania wymaga szczegowych sprawnoci, std mona mwi
o czciach roztropnoci.
Tradycyjnie wyrniano czci integralne (konieczne), subiektywne i potencjalne. Do integralnych (tame, IIII, q. 49), dotyczcych porzdku zamierzenia
(przygotowania dziaania), nale: a) pami (memoria); b) rozumienie (intellectus) zw. czasem zmysem rzeczywistoci podobnie jak poznanie teoretyczne
wychodzi od oczywistych, oglnych zasad, tak w dziaaniu potrzebne jest rozcnoty i wady
cnoty i wady
10
Do jego osignicia wymagany jest pewien stopie aktywnoci c. etycznych, zaleny od natury tego dobra i okolicznoci towarzyszcych dziaaniu.
Dlatego dobre dziaanie wymaga okrelonej proporcjonalnoci, okrelonej miary w stosunku do danego dobra, uwzgldniajcej nie tylko natur przedmiotu
(rodek w rzeczy), ale i podmiotu dziaania (rodek dla nas E. nic., 1106 a 24
n.). Zarwno nadmiar, jak i niedomiar aktywnoci wadz w stosunku do dobra uniemoliwia jego osignicie i jest przyczyn powstawania w. Zachowanie
miary polega na znalezieniu i zachowaniu rodka pomidzy skrajnociami, zarwno w dziaaniach, jak i w uczuciach. Funkcja roztropnoci polega wanie
na wynajdowaniu i okrelaniu tej miary. Oczywicie pewne dziaania ze wzgldu na ich przedmiot nie dopuszczaj redniej miary, poniewa albo s niedopuszczalne (morderstwo, cudzostwo, kradzie), albo wymagaj maksimum,
jak mio do Boga lub w pewnych warunkach mio bliniego czy ojczyzny.
Ostatecznie c. etyczna okrelona zostaje jako trwaa dyspozycja do postanowie
(wyborw, decyzji), polegajca na zachowaniu rodka dla nas, okrelona przez
rozum: rodek pomidzy dwoma zymi nadmiarem i niedostatkiem w dziaaniu i doznaniach (tame, 1106 b 36 n.).
C . u m i a r k o w a n i a (swfrosnh [sophrosyne]; temperantia). Zadanie tej
cnoty polega na panowaniu rozumu, ocaleniu susznego sdu i wprowadzeniu
go w dziaanie wadz podawczych oraz niewzruszone trwanie wrd rnych
namitnoci. Ponadto chroni czowieka przed odejciem od susznego sdu rozumu i podjciem decyzji pod wpywem poda najsilniejszych dla czowieka
(S. th., II, q. 141, a. 2), tj. zwizanych z odywianiem i zachowaniem gatunku.
Jest to sprawno dajca panowanie nad podaniami zmysowymi. W. przeciwne do c. umiarkowania powstaj przez niedomiar i nadmiar: niewraliwo na
przyjemnoci powoduje wstrzymywanie si od uycia przyjemnoci i speniania zwizanych z nimi czynnoci, ktre s niezbdne do zachowania wasnego
zdrowia i ycia oraz przeduenia tego ycia w potomstwie. Nieumiarkowanie
z kolei wyklucza porzdkujc moc rozumu i powoduje wzmaganie si poda. W skrajnej wersji prowadzi do rozwizoci niewolniczego podporzdkowania rozumu zaspokajaniu rosncych poda.
Do czci integralnych nale: wstydliwo (verecundia lk przed popenieniem czego haniebnego) oraz godno (honestas duchowe pikno) wynikajca z rozumnej, dobrze uporzdkowanej natury ludzkiej. Do czci subiektywnych nale: wstrzemiliwo, trzewo i czysto. Wstrzemiliwo
(abstynencja) polega na rozumnym powstrzymywaniu si od spoywania pokarmw w celu osignicia czy ochrony dobra osobowego; religijnym i ascetycznym
(pomoc w opanowaniu poda) wymiarem abstynencji jest post. W. powstajc z nadmiaru ilociowego jest aroczno, a z jakociowego akomstwo
i wybredno czyli podanie czego wyjtkowego lub specjalnie przyrzdzonego; w. wynikajce z arocznoci (tame, q. 148, a. 6) to otpienie umysu,
ordynarno, nieczysto, gadulstwo i niestosowna wesoo.
Trzewo dotyczy spoywania napojw, w tym zw. alkoholowych i tych,
ktre wpywaj na prac rozumu (umiarkowane ich spoywanie moe by
korzystne, natomiast nadmiar jest szkodliwy). Wspczesn w. jest narkomania,
ktra wywouje stany euforyczne oderwane od realnego dobra i szczcia, co
prowadzi do wyizolowania si od wiata i innych ludzi, do unicestwienia ycia
cnoty i wady
11
12
13
W znaczeniu szerszym, oznaczajcym ogln dobro moraln, sprawiedliwo utosamiano ze zgodnoci z prawem lub posuszestwem wobec niego:
jeli prawo uoone jest dla dobra i szczcia wsplnoty, i poniewa reguluje
wszystko, i zawiera nakazy dotyczce wszystkich c., to posuszestwo takiemu
prawu, zgodno z nim jest c. doskona, bo zawierajc wszystkie inne. Arystoteles nie traktowa jej jednak jako c. indywidualnej, ale jako c. odniesion do
innych ludzi, jako e prawo dotyczy zasadniczo ycia w spoeczestwie i postpowania wzgldem innych ludzi. Sprawiedliwo jest c. spoeczn, za ktr
musz i wszystkie inne (Polit., 1283 a 39). Z tego te wzgldu jest wyjtkow
wrd wszystkich innych c., bo odnosi si do innych: najgorszy jest ten, ktry
nie tylko w stosunku do siebie samego dopuszcza si niegodziwoci, ale w stosunku do przyjaci. Najlepszy za jest dobry nie tylko dla siebie, ale i innych,
a to jest trudne. Tak wic sprawiedliwo jest nie czci c., ale ni ca; jej
przeciwiestwo nie jest czci za, ale samym zem.
W znaczeniu wszym sprawiedliwo oznacza szczegow wasno postpowania. Arystoteles wskazywa tu na poszczeglne dziedziny zwizane
z zawieraniem umw, prowadzeniem interesw, podziaem korzyci i strat, wyrwnywaniem rachunkw, a wic tymi wszystkimi sytuacjami, w ktrych chodzi
rwnie o dobro drugiego. Dla potwierdzenia susznoci takiego podejcia do
problemu wskazywa wiele sytuacji, w ktrych zo moralne, podmiotowe (tchrzostwo, chciwo, brak opanowania, uleganie dzom) czy si z krzywd
drugiego czowieka. Cudzej krzywdy nie da si zredukowa do jakiej w. osobistej, dlatego musi istnie osobne okrelenie takiej w. postpowania i charakteru.
Ta szczegowa wasno dotyczy okrelonych dziedzin, mianowicie czci, pienidzy i bezpieczestwa, i powstaje z powodu przyjemnoci zwizanej z zyskiem.
Sprawiedliwo jako oglna waciwo postpowania dotyczy wszystkiego,
co czyni czowiek prawy (E. nic., 1130 b 1). Tak wic istniej pewne czci sprawiedliwoci oglnej, wice si z poszanowaniem dobra (korzyci) drugiego
w tych dziedzinach.
Sprawiedliwo rozdzielajca. Ten rodzaj sprawiedliwoci okrelony zostaje jako rodek midzy skrajnociami, jakich dopuszcza si czowiek niesprawiedliwy.
Tym rodkiem jest rwno, tam bowiem, gdzie moliwe jest i mniej, i wicej,
moliwy jest te rodek. Sprawiedliwo bdzie polegaa tu na znalezieniu i zastosowaniu rodka. Musz zatem istnie jakie 2 elementy (czego mniej i czego
wicej), midzy ktrymi znajdzie si rodek. Relacja sprawiedliwoci domaga
si zatem co najmniej czterech czonw: dwch osb, ktrych dotyczy, i owych
dwch elementw. Rwno powinna tu dotyczy zarwno osb, jak i przedmiotw, ktrych dotyczy. Ilustracj braku rwnoci jest sytuacja, kiedy ludzie
rwni otrzymuj rne udziay lub rni ludzie jednakowe.
W tego typu rozdzielaniu to, co sprawiedliwe, powinno dokonywa si wg
wartoci (godnoci) dotyczcej zainteresowanych osb (tame, 1131 a 24), ale
rni ludzie wymieniaj co innego jako wartoci: demokraci wolno, oligarchowie bogactwo, szlachetnie urodzeni c. Niezalenie od tego, istnieje tu
pewnego rodzaju analogia (tame, 1131 a 30 proporcja), ktra jest racj (zasad) rwnoci, i to przynajmniej czterech elementw.
Sprawiedliwo bdzie tu polegaa na proporcjonalnym dopasowaniu
skadnikw proporcji, niesprawiedliwo na wykraczaniu przeciw niej, kiedy
cnoty i wady
14
jej elementy staj si zbyt due lub zbyt mae. Pokrzywdzony ma mniej ni
powinien, krzywdzcy wicej ni wymaga tego proporcja.
Sprawiedliwo wyrwnujca (prawna). Ten rodzaj sprawiedliwoci dotyczy
zobowiza powstaych zalenie od woli zainteresowanych stron lub wbrew
woli jednej z nich (tame, 1131 b 26). Arystoteles ujmowa to, co si ludziom
przydarza bez ich woli czy wbrew niej (na skutek dziaa innych), jako swego
rodzaju kontrakt, umow czy przymierze stron. Chodzi tu o wszelkiego rodzaju
przestpstwa (bo nikt nie jest przeciwny temu, aby inni wywiadczali mu przysugi), a wic o tzw. sprawiedliwo karn. Punktem wyjcia rozwaania jest
stan pierwotny, tj. przed powstaniem zobowizania, celem za jego zachowanie.
Mie bowiem wicej, ni si miao na pocztku to zyska, mie mniej to
straci (tame, 1132 b 13). Polega ona na tym, e zachowuje si pewn rwno,
ale nie na zasadzie analogii, proporcji geometrycznej, lecz arytmetycznej, ktra wie si z dziaaniami matematycznymi dodawania i odejmowania. W tym
przypadku nie maj znaczenia rnice midzy osobami, ktrych dotyczy relacja; traktuje si je jednakowo w tym znaczeniu, e przed sytuacj powodujc
zobowizanie kady ma to, co jest jego wasne, natomiast po zaistnieniu relacji mona mwi o krzywdzie i korzyci lub zysku i stracie odpowiednio
jednej i drugiej strony. Wikszym dobrem ni zem jest zysk, strata odwrotnie, skoro wic rwno jest rodkiem, ten nazywa si sprawiedliwym, a wyrwnujca sprawiedliwo byaby rodkiem midzy zyskiem i strat (tame,
1132 a 16 n.).
Arystoteles nie wspomina o przywrceniu stanu sprzed zaistnienia zobowizania, tzn. np. e ten, ktry co zabra, musi to odda. Byo to oczywiste
z jednej strony, a z drugiej czasem jest to niemoliwe, bo zasza zmiana nieodwracalna (mier, utrata zdrowia, czci), nawet wic po dokonaniu restytucji
tam, gdzie to moliwe, istnieje nadal pewna nierwno w stosunku do stanu
pierwotnego: przestpca oprcz zysku odnis subiektywn korzy ze swego
czynu, poszkodowany za oprcz samej straty ponis przykre konsekwencje.
Zadanie sdziego (oprcz nakazu restytucji przywrcenia stanu sprzed zaistnienia czynu) polega tu na odnalezieniu rodka midzy tym, co na skutek
przestpstwa stao si nierwne. Waciwa ocena sytuacji i przydzia jednemu
kary, a drugiemu stosownego zadouczynienia w odpowiedniej postaci jest
zadaniem sdziego.
Zemsta (odpata tym samym za doznan krzywd) w opinii Arystotelesa
nie jest sprawiedliwa w adnym z dwch powyszych znacze, gdy w rzeczywistoci jest degeneracj sprawiedliwoci karnej, nie potrzebuje bowiem adnej
proporcji ani sdziego, jest za rwnoci pojt w najprostszy z moliwych
sposobw (tame, 1132 b 21).
Sprawiedliwo wymienna. Problem zemsty sta si punktem wyjcia do
rozwaa na temat oglniejszego zagadnienia odpaty (wzajemnoci). Ma
to miejsce w relacjach dobrowolnie nawizywanych przez strony, sama za
dobrowolno wyraa si bdzie w umowie stron odnonie tego, co bdzie
zyskiem i strat dla kadej z nich oraz jak i czym wzajemnie si je wyrwna.
W przypadku niedobrowolnoci relacji (niesprawiedliwoci), sprawiedliwo
musiaaby zosta przywrcona przez sdziego.
W normalnych stosunkach midzyludzkich polegajcych na wymianie,
odpata stanowi konieczny warunek utrzymywania si wsplnoty czonkw
cnoty i wady
15
16
uprawnie jednostek wzgldem grupy, ktrej jednostki s czci. Sprawiedliwo wymienna ma za przedmiot uprawnienia jednostek wzgldem siebie lub
grup czy wsplnot wzgldem siebie; potocznie nazywana jest uczciwoci. Kadorazowe uwzgldnianie we wszelkich dziaaniach tych uprawnie jest warunkiem dobrego i uporzdkowanego ycia spoecznego.
Sprawiedliwo wspdzielcza w odniesieniach indywidualnych do wsplnoty
politycznej polega na liczeniu si z wymogami prawa. Co naley si wsplnocie (a wic co musi da z siebie jednostka na rzecz naczelnej wsplnoty
ludzkiej, w ktrej yje), aby moga ona realizowa za porednictwem pastwa
(jako organizacji suebnej) swe podstawowe cele, takie jak zapewnienie bezpieczestwa, porzdku i sprawnego funkcjonowania, a take do pewnego stopnia
opieki nad czonkami spoecznoci w sytuacjach wyjtkowych (klski, wypadki). Naley zasygnalizowa tu pewn szkodliw sytuacj, kiedy pastwo jest
wrogie wsplnocie powoujcej je do istnienia, czyli kiedy nie suy ono czonkom spoecznoci. Zakadajc wszake, e organizacja pastwowa suy dobru
wsplnoty, to nale si jej w czci pienidze trzeba paci podatki, ktre nie
mog jednak by zbyt wysokie; naley si jej wasne ycie (w wyjtkowych sytuacjach, np. obrony ojczyzny); naley si jej jaki wysiek praca, bo z wynikw
pracy korzysta caa spoeczno, nie tylko podmiot w formie zapaty. Wany jest
te jej podzia i rwnomierne obcienie ni.
Powan w. jest prywata przedkadanie korzyci wasnych nad dobro
wsplne niewiadoma z powodu obojtnoci, niewiedzy, negacji roli spoeczestwa; bd wiadoma w postaci anarchizmu, nihilizmu czy liberalizmu,
posuwajca si nawet do atakw na spoeczestwo.
Sprawiedliwo wspdzielcza ma te miejsce w odniesieniu do innych
wsplnot, zw. wsplnoty maeskiej (waciwa proporcja w relacjach do
dzieci i wspmaonka; cze dla rodzicw nie sposb odda im tyle, na
ile zasuguj oraz opieka nad dziemi). Mio do rodzicw zostaje z kolei
przeniesiona na ojczyzn i to jest patriotyzm, ktry polega na mioci
obyczaju, jzyka, zabytkw, symboli, kultury i przedstawicieli wasnego narodu.
W odniesieniu do czonkw spoecznoci istotnymi skadnikami sprawiedliwoci
wspdzielczej s: szacunek dla innych (jego racj jest rozumna natura ludzka),
dopiero potem inne osobiste wartoci; posuszestwo, wymagajce stosowania
si do nakazw prawa; tu trzeba jednak zachowa umiar by posusznym
w granicach kompetencji prawodawcy i nakazodawcy, a w innych przypadkach
zasadne bdzie odmawianie posuszestwa; wdziczno, polegajca na pamici
cudzej przyjani lub usugi i chci odwzajemnienia si.
Sprawiedliwo rozdzielcza, zw. czasem sprawiedliwoci spoeczn, dotyczy
uprawnie jednostek wzgldem grupy, ktrej s czci. Aby ludzie mogli co
wnosi do wsplnoty, musz co od niej otrzymywa. Zazwyczaj ci, ktrzy
maj wikszy wkad, wicej otrzymuj od wsplnoty. Nieuprawniony udzia
w dobrach i zbyt mae zasugi s zawsze powodem rozkadu spoecznoci.
Inn przyczyn nierwnoci moe by sabo niektrych jednostek. Typowe
przewinienia to faworyzowanie niektrych osb (np. w formie protekcjonizmu,
niesprawiedliwie naoonych podatkw), korupcja.
Zasadnicze elementy tej odmiany sprawiedliwoci to: a) rwnomierno
wkadu i udziau w dobrach i w obcieniach: problem apownictwa i korupcji,
tworzenia si monopoli (niezgodne z prawem uatwianie); b) dbao o sabsze
cnoty i wady
17
18
19
cnoty i wady
20