You are on page 1of 336

Tomasz Szarota OKUPOWANEJ WARSZAWY DZIE POWSZEDNI (1988)

selekcji materiau. Pewne zagadnienia zostay tylko zasygnalizowane (organizacja podziemia, konspiracyjne ycie polityczne, dziaalno Zarzdu Miejskiego) bd wczone w tok narracji o tyle, o ile wizay si bezporednio z obliczem okupacyjnego dnia powszedniego (walka z wrogiem, represje okupanta). Chronologicznie cezur zamykajc jest data wybuchu Powstania Warszawskiego. ycie i walka ludnoci miasta podczas 63-dniowej powstaczej epopei oraz dzieje exodusu warszawiakw - to tematy wykraczajce poza obrb niniejszej pracy3. Zdaj sobie spraw, e mwienie o okupacyjnej codziennoci czy powszednioci w odniesieniu do okresu zupenie wyjtkowego, kiedy to ycie toczyo si cakowicie anormalnym rytmem, moe budzi sprzeciw, i to szczeglnie u ludzi, ktrzy sami przeyli lata wojny i okupacji. Trudno jednak zaprzeczy, e w owych specyficznych warunkach ycie toczyo si jednak dalej - jego ksztat jest wanie gwnym tematem tej ksiki. Pracy mej przywiecaj dwa cele zasadnicze. Pierwszy z nich widz w potrzebie opisu i wyjanienia warunkw egzystencji w okupowanym miecie, przez co rozumiem zarwno warunki bytowe (rda dochodw, koszty utrzymania, sytuacja mieszkaniowa, poywienie, ubir, komunikacja), jak take sfer duchow i obyczajow (ycie kulturalne, rozrywki, mentalno, nastroje i postawy). Drugim zadaniem jest przedstawienie funkcjonowania hitlerowskiego systemu rzdw okupacyjnych oraz systemu obronnego polskiego spoeczestwa. Starcie si obu tych systemw doprowadzio do powstania bodaje najbardziej charakterystycznego zjawiska tamtych lat - podwjnego nurtu ycia. Jeden z nich, toczcy si na powierzchni, oficjalnie, by yciem na niby", drugi, podziemny, istniejcy wbrew woli okupanta, by yciem prawdziwym. Wiedz o okupacji cz osb zajmujcych si jej dziejami czerpa moe z autopsji - wasna pami, dowiadczenia i przeycia wzbogacaj w tym przypadku rda historyczne. Jestem w sytuacji odmiennej, bo cho mieszkaem w Warszawie w latach 1940-1944, bdc wwczas dzieckiem, wiadomie tych lat przey nie mogem. Trudno jednoznacznie powiedzie, czy teraz jako historykowi uatwia mi to, czy - przeciwnie - utrudnia wykonanie podjtego zadania. Uatwia chyba obiektywizacj wielu sdw i bardziej chodne" spojrzenie, utrudnia jednak niewtpliwie nie tylko zrozumienie, ale i uchwycenie atmosfery oraz stylu wczesnego yda. Z tego te wzgldu tak czsto postanowiem oddawa gos samym rdom, cytujc obficie dokumenty i relacje wiadkw. Czas pokrtce scharakteryzowa materia rdowy wykorzystany przy pisaniu niniejszej ksiki. Wrd archiwaliw na pierwszym miejscu wymieni naley zesp akt Delegatury Rzdu RP na Kraj, przechowywany w Centralnym Archiwum Komitetu Centralnego PZPR. Wykorzystane zostay ponadto nastpujce zespoy akt ze zbiorw Archiwum Pastwowego miasta stoecznego Warszawy: zespoy Szefa Dystryktu, Stadthauptmanna i Obmanna Judenratu. W Archiwum Akt Nowych korzystaem z zespow: Rady Gwnej Opiekuczej, Rzdu GG oraz tzw. Archiwum

Losy Warszawy podczas II wojny wiatowej nie tylko w naszej narodowej tradycji, ale take w opinii wiata byy i pozostan symbolem walki i mczestwa. Hod nieujarzmionemu miastu, cho niezamierzony, skadali zreszt take wrogowie. Przypomnijmy choby znamienn wypowied Hansa Franka: W kraju tym znajduje si pewien punkt bdcy rdem wszelkich nieszcz, jest nim Warszawa. Gdyby w Generalnej Guberni nie byo Warszawy, wwczas trudnoci, z ktrymi si borykamy, zmalayby o 4/5. Warszawa jest i bdzie ogniskiem wszelkich zaburze, miejscem, z ktrego niepokj rozchodzi si po caym kraju"'. Mimo przeniesienia stolicy GG do Krakowa, Warszawa nie przestaa w latach wojny odgrywa roli pierwszego miasta Rzeczypospolitej, za jej niekwestionowane przywdztwo okazao si czym w peni zrozumiaym i powszechnie aprobowanym przez spoeczestwo. ,, Warszawa -pisze Czesaw Madajczyk - staa si kolebk ruchu oporu w Polsce. Tutaj istniay stosunkowo najdogodniejsze warunki dziaalnoci konspiracyjnej. Milionowe miasto stwarzao dla wadz okupacyjnych ogromne trudnoci w rozszyfrowaniu ycia podziemnego. Co istotniejsze - inaczej ni w innych stolicach, nie powstaa tu wadza kolaborujca politycznie"2. Warszawa to jednak nie tylko centralny orodek walki z najedc, to take miejsce martyrologii narodu polskiego. Tu, nad Wis, w katowni Gestapo na Szucha, w celach Pawiaka, za murami dzielnicy ydowskiej i po prostu na ulicach Warszawy, gdzie mordowano ludzi podczas publicznych egzekucji, dokona si przecie jeden z aktw popenionej przez niemiecki faszyzm zbrodni. Badania nad dziejami okupacyjnej Warszawy s ju znacznie zaawansowane. Dziesitki publikacji powicono przeprowadzonym w miecie akcjom zbrojnym, wiele uwagi powicono sporom ideologicznym, jakie wiedli zwolennicy tzw. orientacji londyskiej z przedstawicielami polskiej lewicy. W ramach tych bada podejmowany jest problem opracowywania w okupowanej Warszawie przez Polsk Parti Robotnicz koncepcji przyszej Polski Ludowej - pastwa sprawiedliwoci spoecznej, o miejscu ktrego w Europie i na wiecie decydowa bdzie sojusz ze Zwizkiem Radzieckim. Ukazao si szereg ksiek, rozpraw i drobnych przyczynkw mwicych o dziaalnoci poszczeglnych organizacji i stronnicfw~politycznych, o prasie konspiracyjnej, tajnej owiacie i rnorodnych przejawach podziemnego ycia kulturalnego. Praca Wadysawa Bartoszewskiego Warszawski piercie mierci" przynosi ewidencj strat osobowych - tragiczn list ofiar hitlerowskiego terroru. Inne dzielo tego autora 1859 dni Warszawy", bdce obszern kronik wydarze, stanowi vademecum dla poznania wszystkich przejaww ycia w okupowanym miecie. Jak na tym tle widzie naley ksik, ktr czytelnik wanie trzyma w rku? Tytu wskazuje, e jest to studium dotyczce ycia codziennego warszawiakw podczas 58 miesicy okupacji, nie naley wic tej pracy traktowa jako zarysu historii miasta w owym okresie. Autor mia prawo do tematycznego wyboru, by poza tym zmuszony do

Paderewskiego, za w archiwum Gwnej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce z zespow: Najwyszego Trybunau Narodowego, Okrgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Warszawie i Komendanta Sipo i SD na dystrykt warszawski. Wanym elementem kwerendy byo przejrzenie materiaw ikonograficznych, przechowywanych w Archiwum Dokumentacji Mechanicznej. W paryskiej Bibliotheque de Documentation Internationale Contemporaine odnalazem szereg sprawozda Delegatury, ktrych brak w zbiorach krajowych. Staraem si uwzgldni wszystkie odnoszce si do tematu wydane zbiory dokumentw. Bardzo cennym rdem byy dzienniki i kroniki okupacyjne, zarwno drukowane (M. Berg, A. Czerniakowa, K. Irzykowskiego, A. Kapana, L. Landaua, Z. Nakowskiej, E. Ringelbluma, W. Sieroszewskiego i K. Szymczaka), jak te przechowywane w archiwach i bibliotekach (J. Dbrowy-Sierzputowskiego, K. Gorzkowskiego, I. Kiebasiskiej i H. Klickiej, H. Krahelskiej, A. Wyleyskiej i F. Wyszyskiego). Nie pominem oczywicie take literatury pamitnikarskiej. Do innej kategorii wykorzystanych rde nale wszelkie druki z badanej epoki - jawne wydawnictwa oraz prasa polsko- i niemieckojzyczna, prasa i wydawnictwa konspiracyjne, druki urzdowe i okolicznociowe, od zbiorw zarzdze poczwszy na poradnikach, ksikach kucharskich i kalendarzach koczc. Uwzgldnione zostay take publikacje emigracyjne, ktre ukazay si podczas wojny poza granicami kraju. Nie ulega wtpliwoci, e typ i charakter materiaw rdowych rzutowa bardzo wyranie na sposb prezentacji przeze mnie wielu zagadnie. Faktem jest, e znacznie bogatsz dokumentacj pozostawi tzw. obz londyski ni organizacje polskiej lewicy. Poza tym zarwno w prasie, jak i wydawnictwach konspiracyjnych PPR czy RPPS zdecydowanie na czoo wysuwane byo zagadnienie walki zbrojnej z najedc, natomiast problemy codziennej egzystencji traktowano raczej marginesowo. Take w spisywanych po wojnie pamitnikach, wspomnieniach i relacjach dziaacze lewicy przede wszystkim mwi o swym udziale w walce z hitlerowskim okupantem, nadzwyczaj za rzadko opowiadaj o swym powszednim bytowaniu. W zakresie literatury przedmiotu najwiksz pomoc suyy mi prace Wadysawa Bartoszewskiego, Wactawa Jastrzbowskiego, Czesawa Madajczyka, Karola Mariana Pospieszaisluego oraz Kazimierza Wyki. Pewne fragmenty usiowaem przedstawi komparatystycznie, dokonujc porwna sytuacji Warszawy z sytuacj innych okupowanych przez hitlerowcw stolic europejskich. Kilka stw wyjanienia wymagaj przypisy. Chcc ograniczy ich liczb, nie stosuj w zasadzie odnonikw wwczas, gdy cytuj wydane u nas po wojnie w formie ksikowej pamitniki i wspomnienia. Przy powoywaniu si na teksty okupacyjnych kronik i diariuszy tylko po raz pierwszy przytaczam dokadne rdo informacji, pniej odsyam ju tylko do daty zapisu, najczciej podajc j zreszt w tekcie, a nie

w przypisie. Wypowiedzi przedstawicieli hitlerowskiego aparatu terroru cytowane s na podstawie wydawnictwa ,,Okupacja i ruch oporu w dzienniku Hansa Franka". Peny wykaz rde i bibliografia znajduj si na kocu ksiki. Pierwsze wydanie niniejszej ksiki ukazao si w roku 1973. W cztery lata potem w paryskiej oficynie Hachette Aleksander Wotowski, naruszajc moje prawa autorskie, ogosi ksik La vie quotidienne a Varsovie sous 1'occupation nazie 1939-1945". Drugie, rozszerzone wydanie Okupowanej Warszawy dnia powszedniego" ukazao si w roku 1978. Niniejsze wydanie trzecie jest w zasadzie jego przedrukiem. Zrezygnowaem po naradach z wydawc z rozbudowywania tekstu, co byoby wynikiem uwzgldnienia nowszej literatury przedmiotu. Staraem si jednak w cytatach wprowadzi t wersj, jaka pojawia si w najnowszych publikacjach rdowych (dzienniki A. Czerniakowa, M. Berg, F. BlattIera-Mawicka i E. Ringelbluma). W odrnieniu od poprzednich wyda obecne zostao zaopatrzone w indeks osb. Cz pierwsza MIASTO l LUDZIE Po kapitulacji W czwartek, 28 IX 1939, o godz. 13.15 na terenie fabryki Skoda" w Pkowie genera dywizji Tadeusz Kutrzeba zoy swj podpis pod aktem, ktry zakoczy dzieje bohaterskiej obrony stolicy. Warszawa pozbawiona pomocy sprzymierzecw, oblona od 8 IX, atakowana przez pancerne kolumny i lotnictwo wroga - skapitulowaa. Dalszy opr po caodziennych bombardowaniach poniedziakowych nie by ju moliwy. Decyzja poddania miasta zapadla 26 IX w czasie konsultacji i narad pomidzy przedstawicielami wadz wojskowych i reprezentantami ludnoci cywilnej. Nazajutrz rano delegacja polska zjawia si w sztabie dowdcy niemieckiej 8 armii - generala Blaskowitza - gdzie uzgodniono zawieszenie ognia, majce obowizywa od godz. 12. Samo podpisanie umowy kapitulacyjnej przeoone zostao na dzie nastpny i to nie tylko z uwagi na potrzeb analizy dostarczonego przez Niemcw tekstu, lecz w zwizku z wysunitym przez nich daniem, aby w ceremonii wzi udzia prezydent miasta, Stefan Starzyski. Dokument podpisany w Rakowie skada si z.szeciu artykuw dotyczcych zobowiza obu stron. Mwi on o bezwarunkowej kapitulacji twierdzy Warszawy, mimo e przeciw temu sformuowaniu protestowa genera Kutrzeba. Wojsko polskie, po zoeniu broni i amunicji, winno od wieczora 29 IX rozpocz wymarsz z miasta. Oficerom pozostawiono prawo zachowania

biaej broni. Wadze polskie zobowizane zostay do ochrony budynkw i gmachw publicznych, rozebrania barykad, ugaszenia poarw, rozbrojenia ludnoci, uruchomienia administracji, urzdw i placwek handlowych, wprowadzenia zakazu dziaalnoci partii i organizacji politycznych oraz wskazania dwunastu zakadnikw ,, celem zabezpieczenia przed aktami sabotau". Ze swej strony wadze niemieckie zobowizyway si do dostarcza13

powicenie, ktre kazao nam trwa do ostatka. Musicie nadal pracowa i w codziennym trudzie normowa ycie oraz rozpocz odbudow miasta. Wsplnym wysikiem Zarzdu Miejskiego i Komitetu Obywatelskiego oraz caej ludnoci zadanie to musi by wykonane. Niech yje Polska i jej stolica-Warszawa!

ni ludnoci - poczwszy od 30 IX - codziennie 160 ty. porcji gorcej strawy oraz do udzielania pomocy przy reaktywizacji przedsibiorstw miejskich'. Wiadomo o kapitulacji ludno Warszawy przyja z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony zaprzestanie walk przynosio ulg w cierpieniach, a take z dawna wyczekiwan chwil wytchnienia i spokoju, z drugiej jednak zdawao si wiadczy o bezuytecznoci dotychczasowych ofiar, bezcelowoci wysikw i ogromnego powicenia obrocw stolicy. Nastroje te daway o sobie zna przede wszystkim w wojsku, gdzie otwarcie mwiono o zdradzie, a w pewnych jednostkach grozi bunt onierzy. W tej sytuacji z apelem do ludnoci wystpi cieszcy si ogromnym autorytetem moralnym prezydent miasta. Odezwa Starzyskiego, wydana w dniu kapitulacji i ogoszona 28 IX 1939 w Gazecie Wsplnej", brzmiaa nastpujco2: Obywatele! Nasze miasto zostao doszcztnie zniszczone. Zepsucie wodocigw pozbawio ludno wody, bez ktrej y nie mona. Rwnie brak ywnoci daje si dotkliwie odczuwa. Dowdca armii gen. dyw. Rmmel, majc na wzgldzie pooenie ludnoci, z cikim sercem postanowi zaniecha dalszej obrony. W tych warunkach ustaje zlecona mi rola Komisarza Cywilnego przy Dowdztwie Obrony Warszawy; natomiast w zwizku ze zniszczeniem miasta i warunkami bytowania ludnoci wzrastaj zadania moje jako Prezydenta Miasta. Obywatele! Dzikuj wam sercem caym za zaufanie, jakim darzylicie mnie przez cay czas obrony. Dzikuj wam za to, ecie posuszni moim wezwaniom speniali wytrwale i ofiarnie wszystkie swoje codzienne obowizki, utrzymujc w ten sposb ycie nasze pomimo tak trudnych warunkw. Bezmiar bohaterstwa i ofiary wykazaa ludno stolicy. Historia oceni naleycie to

(-) St. Starssytfski mjr rez. a s' / 7fn Prezydent Miasta 14 W pitek 29 IX garnizon warszawski przystpi do skadania broni i przygotowywa si do wymarszu, ludno cywilna gasia poary i porzdkr waa gwne arterie komunikacyjne stolicy. Rozbierano barykady, usuwano^ gruz z ulic. Nazajutrz pojawili si w miecie Niemcy. Oficjalne wkroczenie oddziaw miao miejsce co prawda dopiero w niedziel i poniedziaek, faktycznie jednak okupacja rozpocza si 30 IX 1939. Pod t dat kronikarz Warszawy, krytyk literacki Karol Irzykowski, zanotowa: Zobaczyem po raz pierwszy Niemcw: auta ciarowe, podwjne, niektre przykryte czarnym ptnem, w nich niemieccy onierze z karabinami wysoko siedzieli, zdaje si (?) z triumfujc min, bo siedzisko ju to robi. Dalej na jednym aucie sta Niemiec manipulujcy aparatem filmowym; za nim auta z karabinami maszynowymi. Zdaje si, e pierwsze wozy woziy ywno, moe dla Warszawy, napisy: Volkswohl fahrt, Hilfszug, Bayern3. W dzienniku Jzefa Dbrowy-Sierzputowskiego czytamy: Dzi widziaem Niemcw na ulicach: oficerowie jedzili samochodami, onierze na rowerach [...]. Dzi na placu Broni rozdawali obiady. Do ludnoci odnosz si yczliwie. Najpierw dali grochwk polskim onierzom, pniej kobietom z dziemi, samym kobietom, wreszcie mczyznom. ydw tylko przepdzaj. Nastpnie aman polszczyzn obiecywali ,,maly chlebek" i rozdali wcale spore bochenki razowca. Sceny te Niemcy skwapliwie fotografowali4. W niedziel l X 1939 wmaszeroway do stolicy oddziay 10 dywizji, wchodzcej w skad oblegajcej Warszaw 8 armii niemieckiej. Tego dnia o godz. 15 Niemcy objli wart gwn przy Komendzie Miasta, nastpnie przed dowdc dywizji, wyznaczonym na komendanta wojennego Warszawy, generaem Cochenhausenem odbya si na placu Pilsudskiego defilada wojskowa.

Owe pierwsze godziny okupacji tak oto opisuje nie znany z nazwiska autor relacji zoonej w Paryu po ucieczce z kraju: W dniu l padziernika nastpio wkroczenie wojsk niemieckich do Warszawy. Najpierw wjechay karetki Czerwonego Krzya, za nimi kuchnie polowe, a pniej dopiero wojsko. Charakterystyczne, e wkroczyy do miasta nie oddziay oblegajce Warszaw, lecz oddziay sprowadzone specjalnie w tym celu z Niemiec, a wic wojsko wypoczte, dobrze odywione, wyposaone w nowe mundury i dobrze wyekwipowane. Miao to niewtpliwie na celu wywoanie wrd ludnoci odpowiedniego wraenia. (Brak potwierdze powyszych informacji w innych rdach, uwaga moja - T.S.). Ludno Warszawy zachowaa si wobec wkraczajcych wojsk niemieckich z najwysz godnoci, nie zwracajc na nie najmniejszej uwagi. Byo to zupene zignorowanie przez mieszkacw wkraczajcej do stolicy armii nieprzyjacielskiej. W pierwszym dniu wkroczenia do Warszawy Niemcy zaczli rozdawa chleb. Sceny jego rozdzielania filmowano, nakazujc przy tym otrzymujcym chleb umiecha si w chwili dokonywania zdj. Poniewa trudno byo o umiech, przeto zdjcia filmowe Niemcy powtarzali kilkanacie razy5. Tego dnia Warszawski Dziennik Narodowy" zamieci wywiad ze Stefanem Starzyskim. Wzywajc mieszkacw do udziau w odbudowie miasta mwi on: Trzeba natychmiast stan do pracy, goi rany, usuwa zgliszcza, budowa na nowo, przywraca yciu codziennemu normalny bieg. Wszyscy musimy stan jak najszybciej przy swych warsztatach pracy. Pracowa nie osiem godzin, lecz dwukrotnie wicej6. W poniedziaek 2 X 1939 z ordziem do mieszkacw stolicy wystpiy redakcje pism codziennych. I tu odnajdziemy apel o pomoc w normalizacji ycia, a take biece wytyczne dziaania. Komunikat brzmia nastpujco: W dniu wczorajszym wkroczyy wojska niemieckie do stolicy. Skoczy si dramatyczny okres walk w murach miasta. Nastpia rwnie kapitulacja Modlina. Na wszystkich, ktrzy zmagania wojenne przetrwali, ciy obowizek przyczynienia si ze wszystkich si do odbudowy realnego ycia, aeby nie zamaro i nie zanarchizowalo si. Miasto jest w ruinie. Bezmiar zniszczenia i ndzy, nie zaspokojone podstawowe potrzeby ycia codziennego, wreszcie gd. Do opanowania tych ywiow musz si skupi wszystkie polskie siy. Musimy si zdoby na nieugit wol, dugotrway wysiek, zacito i cierpliwo. Takie s wskazania na najbliszy okres7. Tu po zajciu Warszawy na murach miasta pojawiy si pierwsze obwieszczenia niemieckich wojskowych wadz okupacyjnych. Na szczegln uwag zasuguje rozporzdzenie naczelnego dowdcy armii ldowej, generaa

Waltera von Brauchitscha, wydane 12 IX 1939, a rozplakatowane w Warszawie 30 IX lub IX8. Tekst tego dokumentu ogoszony by najpierw w ^Dzienniku rozporzdze dla obszarw okupowanych", potem take w nrze l Dziennika Urzdowego m.st. Warszawy" z 8 X 1939. Gwny Dowdca wkraczajcej armii niemieckiej, sprawujc z ramienia Naczelnego Wodza Wojsk Niemieckich wadz wykonawcz na obszarze zajtym przez swe wojska, rozporzdza: 1. Ludno musi zachowa zupeny spokj. Wszyscy polscy urzdnicy s zobowizani nadal peni sw sub. Wszelkie porzucenie lub odmwienie pracy uwaa si za sabota. 2. Rozporzdzenia niemieckich wadz wojskowych oraz urzdnikw szefa administracji cywilnej dziaajcych z polecenia Gwnego Dowdcy armii musz by wykonane bezwarunkowo. 3. Wszelkie usiowania oporu biernego zostan bezwarunkowo przytumione. Kadego, kto dokona aktw sabotau lub zamachw na onierzy i urzdnikw niemieckich, spotka kara mierci. Ta sama kara spotka wszystkich, ktrzy by usiowali zagrozi w jakikolwiek sposb yciu lub mieniu swych niemieckich wspobywateli. Podstpnych skrytobjcw lub partyzantw spotka kara mierci. 4. Wszelk bro paln (wcznie z broni myliwsk) z przynalen amunicj oraz wszelkie zapasy materiau wybuchowego naley niezwocznie odda najbliszej niemieckiej komendzie wojskowej lub posterunkowi policji niemieckiej. Burmistrze, wjtowie i sotysi s zobowizani dba o jak najrychlejsze ogoszenie tego rozporzdzenia wedug miejscowego zwyczaju. Z kadym, kogo po ogoszeniu tego rozporzdzenia napotka si w posiadaniu broni lub amunicji, obejdzie si jako z partyzantem. 5. Ludno cywilna zajtego obszaru musi pozostawa w swym mieszkaniu od chwili zapadnicia zmroku a do witania. Kto w tym czasie napotkany zostanie poza swoim domem bez pimiennego zezwolenia wadzy niemieckiej wojskowej lub cywilnej, narazi si na surow kar. 6. Wszelki wyszynk wdki i likierw zakazuje si natychmiast. 7. Biece sprawy karne oraz egzekucje sdowe wadz polskich przeciwko obywatelom polskim narodowoci niemieckiej naley natychmiast wstrzyma. 8. Wszelkie sprzeciwianie si rozporzdzeniom Gwnego Dowdcy jako sprawujcego wadz wykonawcz ukarze si grzywn w nieograniczonej wysokoci, wizieniem lub domem poprawy do lat pitnastu, o ile sprzeciwiajcy si nie zasuy na

kar wysz. Wlasne obwieszczenie wyda w swoim imieniu take niemiecki komendant miasta9: 2 - Okupowane).,.

niemieckiego na m.st. Warszaw i obejmuje funkcje wojewody, jakie sprawowa w Warszawie komisarz rzdu (tzn. Jaroszewicz - T.S.). Dr Ono urzdowanie swoje w Paacu Blanka rozpocz w rod, 3 X 1939. 18 I

17 Po poddaniu si twierdzy Warszawy wstpia Armia Niemiecka w mury tego miasta. Z rozkazu Najwyszego Dowdcy 8-mej Armii obejmujc (sic!) z dniem dzisiejszym obowizki komendanta Warszawy. Jest moim zadaniem przywrci na powrt bezpieczestwo, spokj i lad w miecie. Niemiecka Armia gotowa przyczyni si do oywienia ycia gospodarczego i chtnie pomaga bdzie wadzom w ich dziaalnoci. Wzywam ca ludno tego miasta do wsppracy dla przywrcenia normalnych stosunkw. Pierwszym warunkiem tego jest posuszestwo wzgldem wasnej zwierzchnoci. C oznacza miao owo posuszestwo wzgldem wasnej zwierzchnoci"? W tekcie umowy kapitulacyjnej wspomina si, e wadz wojskow w miecie obejmuje genera porucznik Cochenhausen, szefem za administracji cywilnej zostaje mianowany wiceprezydent von Craushaar. Jednoczenie stwierdzano tam, e ,,administracja polska pozostaje w subie", a wic tym samym zakadano dalsz dziaalno polskiego Zarzdu Miejskiego na czele ze Starzyskim. Poza tym okupant wyrazi zgod na pozostanie w subie polskiej policji. Stray Obywatelskiej oraz na kontynuacj pracy Komitetu Obywatelskiego, PCK i Stoecznego Komitetu Samopomocy Spoecznej. Organizacja Obrony Przeciwlotniczej moga by wykorzystywana do pomocy w aprowizacji ludnoci10. 2 X 1939 prezydent Warszawy w towarzystwie swych wsppracownikw przeprowadzi dwie konferencje z wadzami niemieckimi: rano odwiedzi komendanta miasta, po poudniu szefa Zarzdu Cywilnego. Nazajutrz w prasie pojawi si nastpujcy komunikat: Zarzd miasta pozostaje nadal w rku prezydenta Stefana Starzyskiego oraz wiceprezydentw Juliana Kulskiego i Jana Pohoskiego. Komisarzem rzdowym dla miasta Warszawy z ramienia Szefa Zarzdu Cywilnego zosta mianowany dr Otto, nadburmistrz Dusseldorfu". Nastpnego dnia gazety poday blisze informacje na ten temat: Nadburmistrz m. Dusseldorfu dr- Otto zosta mianowany komisarzem rzdu Jego zastpc byt dr Dengel, trzecim za przedstawicielem niemieckim w urzdzie komisarza - dyrektor miejski" Becher12. W tym samym numerze opublikowana zostaa lista Komitetu Obywatelskiego, utworzonego w czasie obrony Warszawy i grupujcego wybitnych przedstawicieli miasta. W pocztku padziernika naleao do dwudziestu szeciu obywateli - dziaaczy politycznych, spoecznych, zwizkowych i gospodarczych. Spord czonkw Komitetu Obywatelskiego, po doczeniu kilku jeszcze osb z zewntrz, wybrana zostaa grupa dwunastu zakadnikw, majcych zgodnie z aktem kapitulacji zabezpieczy spokj w miecie. Zakadnikami tymi byli: Zdzisaw Lubomirski, Ludwik Jzef Evert, ksidz Henryk Hilchen, Abraham Gepner, inynier Czesaw Klamer, Antoni Snopczyski, Artur liwiski, profesor Witold Staniszkis, Wadysaw Baranowski, Antoni Baryka, Franciszek Urbaski i Szmul Zygielbojm. Wszyscy oni rankiem 5 X 1939 zamknici zostali pod stra niemieck na Ratuszu. Powodu aresztowania na razie nikomu nie wyjawiono. Nazajutrz w gazetach zamieszczono nastpujcy komunikat: Wczoraj przed poudniem odbya si na tradycyjnym miejscu, na placu Na Rozdrou, wielka rewia wojsk niemieckich. W zwizku z tym ruch na miecie, w szczeglnoci na linii Nowy wiat - Aleje Ujazdowskie, w Al. Jerozolimskich, w ul. Marszakowskiej jako te na przylegych odcinkach ulic poprzecznych by wstrzymany - czciowo ju od godz. 8 rano, cakowicie za od pl do 10-ej. Ograniczenia te trway do godz. 1-ej, a na niektrych ulicach do 3-ej po poudniu. Dopiero dwa dni pniej prasa warszawska, powoujc si na Deutsche Lodzer Zeitung", podaa szczegy pobytu Fuhrera w Warszawie. Dwunastu zakadnikw na Ratuszu gwarantowa miao wanie jego bezpieczestwo. Samolot Hitlera wyldowa na Okciu 5 X 1939 o godz. 11.30. Na lotnisku witali go midzy innymi generaowie: Brauchitsch, Rundstedt, Reichenau, Blaskowitz, Kesseiring. Zabrzmiay dwiki Horst Wessel Lied", po czym Fuhrer wygosi krtkie przemwienie do onierzy i samochodem uda si do miasta13. Ksawery wierkowski, ktry znajdowa si tego dnia w jednym z budynkw na Krakowskim Przedmieciu, wspomina:

Pustymi ulicami szybko w rnych kierunkach jedzio auto, z ktrego megafonu rozlegao si cigle powtarzane po polsku: Odtd panowie cywile schodz do bram. 2* 19 Nie wolno wychodzi na ulic, podchodzi do okien, gdy bdzie strzelano". [...] Od gmachu Komendy Miasta wyjechaa liczna kolumna motocykli z przyczepami. Na siodekach siedzieli w ogromnych helmach niemieccy policjanci ubrani w granatowe paszcze. W przyczepach policjanci pleeli na lewym boku, odwrceni do tylu z karabinami w garci i palcem na spucie. Za t kolumn jecha ogromny, staromodny wz pancerny, z ktrego luku nad podkadem stercza onierz obrcony te do tyu i trzymajcy palec na spucie karabinu maszynowego. Nastpnie suno otwarte auto z kilkoma oficerami, do ktrego z tyu doczepiono dziako przeciwlotnicze. Za nim rwnie otwarte auto z generaami. W trzecim za rwnie otwartym aucie niespodziewanie ujrzaem Hitlera. Ubrany w paszcz politischer leitera, mia po prawej modego adiutanta. Hitler blady, o mocno zagryzionych ustach, zrobi na mnie wraenie histeryka, zmczonego i cakowicie zobojtniaego na wszystko, co si wok niego dzieje14. Samochd Hitlera zmierza w kierunku Alei Ujazdowskich, gdzie po stronie parku, mniej wicej na wysokoci wylotu ulicy Chopina ustawiono trybun, z ktrej przyjmowa on trwajc dwie godziny defilad wojsk. Potem uda si do Belwederu, gdzie zwiedzi gabinet marszaka Pilsudskiego, i tym akcentem zakoczy sw jedyn wizyt w Warszawie. Ludnoci polskiej zabroniono ogldania defilady. Nie tylko wstrzymano ruch uliczny, ale take zamknito pod stra mieszkacw wszystkich domw, znajdujcych si na trasie przemarszu niemieckich oddziaw. Zamach na Hitlera, przygotowywany przez utworzon jeszcze przed wkroczeniem Niemcw organizacj Suba Zwycistwu Polski (SZP), nie doszed do skutku". Powrmy jednak do wygldu miasta w pierwszych dniach i tygodniach okupacji. Oto opis Warszawy, ktry pod dat 30 IX 1939 umieci w swym notatniku sdziwy prezes Polskiej Akademii Literatury Wacaw Sieroszewski: Na ulicach tumy ludzi, na twarzach smutek i wielka powaga. Popochu nie wida. Zniszczenie miasta ogromne [...] Mnstwo domw podziurawionych granatami, ze zamanymi lub zerwanymi dachami, spalonych, wreszcie wiele z nich wprost rozdartych od dachu do ziemi bombami burzcymi... Te wygldaj strasznie: wntrza mieszka ze ladami niedawnego ycia rodzinnego, z kami zasanymi do snu, z obrazami na cianach, z firankami i kwiatami w oknach, z ksikami, szafami, obnaay przykro swe wntrze... Naczynia, meble, ubrania pobite, porwane, poniszczone...16.

Taka Warszawa utkwia te w pamici Stefana Kisielewskiego, ktry wspomina: <! i>* ii s" 20 Na kadym skrzyowaniu ulic krloway ziejce trupim fetorem zgliszcza i rumowiska poburzonych domw, pokaleczone bruki zasane byy szkem z wybitych szyb, poprzewracane latarnie i supy tramwajowe oraz spltane druty zalegay tu i wdzie chodniki. Na murach wypalonych domw, na drewnianych parkanach ponaklejane byo mnstwo karteczek - pod karteczkami tymi gromadziy si tumy wytrwaych czytelnikw studiujcych w skupieniu zawiadomienia o tym, co kto ma na sprzeda albo kto kogo poszukuje. Takie same tumy skupiy si przed naklejonymi gdzieniegdzie prowizorycznymi wydaniami pism. ,,Kurier Poranny", ,,Kurier Warszawski", Robotnik" zapenione byy wycznie opisami zniszcze Warszawy, niczym wicej [...] Pokonane miasto byo godne. Poysk godu zapala si czasem w oczach przechodniw, obserwujcych chciwie ruchy rk stojcych pod murami ulicznych sprzedawcw. W rkach tych zreszt nie pojawiao si nic nadzwyczajnego: cukierki, cebula - i rzadko - wielki przysmak - chleb. Tu i wdzie tkwili na brzegach chodnikw wymizerowani inteligenci, prezentujcy przechodniom najrozmaitsze rzeczy do sprzedania - sztuczkowe spodnie, konierz futrzany, uywane lakierki. Mnstwo byo ebrakw, a wrd nich ci najboleniejsi - w mundurach, w czapkach wojskowych bez orzekw, z bandaami, z pustymi rkawami lub nogawkami17. Uzupenijmy ten obraz opisem wygldu miasta, zaczerpnitym z kroniki Ludwika Landaua (zapis z dni-od 19 do 26 X 1939): Na kadym rogu barykada zbudowana z asfaltowych (powinno by: betonowych - T.S.) pyt chodnika, z rnych przedmiotw z ssiednich mieszka i sklepw, nieraz z wozw tramwajowych czy kolei dojazdowej; chodniki pozbawione asfaltu, wiecce w tych miejscach golizn wieej ziemi, przypominajc wiejskie drogi czy ulice Warszawy z XVIII wieku. Po tych ulicach wrd gruzu i odamkw szka cignce sznury ludzi w strojach wdrowcw czy pielgrzymw z toboami, z torbami na zakupy, czsto z kubami czy dzbanami na przynoszon nieraz z wielkich odlegoci wod. Sklepy w wikszoci zamknite, rozbite lub pozabijane deskami. Wieczorem za, a raczej o zmroku, bo po g. 7, miasta ju nie widzielimy - wszystko to pogryo si w nieprzejrzanych ciemnociach zupenego braku wiata. Nie lepszy by wygld wntrz domw - mieszka tych szczliwcw, ktrym mieszkania pozostay. Wytuczone okna bd zabite dykt, bd zupenie gole, przy trudnociach zaopatrzenia si w wgiel powodoway, e mieszkacy marzli w mieszkaniach, a wobec tego przewanie skupiali si w kuchniach [...] ycie w tych warunkach zmienio swj terminarz: wieczorem ju o godz. 7-8 koczyo si, tym bardziej e czsto o godz. 5 rano lub nawet wczeniej wstawano, by wczenie zaj miejsce w kolejce po cukier czy ry. [...]

Jest w miecie bardzo duo domw cakowicie wypalonych, w ktrych stercz tylko gole mury. Domy te, na pierwszy rzut oka normalnie stojce, gro jednak w istocie 21 zawaleniem. Wypadek taki zdarzy si na ul. -Wierzbowej, gdzie dom, w ktrym niegdy miecila si znana restauracja Oaza", niespodziewanie zawali si, grzebic pod gruzami kilkadziesit osb z czekajcej koo domu kolejki po wod, a take - jak mwi - kilku onierzy niemieckich. Pod wlywem tego wypadku zaczto prewencyjnie burzy spalone czy zburzone domy, usuwajc - najczciej przez wysadzenie w powietrze - przynajmniej czci przylegajce do ulicy18. 1 Wspomnijmy tu jeszcze o jednej osobliwoci wygldu miasta: na kadym niemal placu, niekiedy na ulicy albo nawet na podwrzu urzdzone s tymczasowe cmentarze, na ktrych pochowano zabitych podczas bombardowania miasta. Zaraz po kapitulacji Zarzd Miejski zakaza dalszego grzebania zmarych poza obszarem waciwych cmentarzy-do tego czasu jednak grobami zdyy si wypeni wszystkie place. Miasto u progu okupacji pozbawione byo wody, wiata, gazu, nieczynna bya komunikacja i placwki handlowe. Nie dziaaa poczta i telefony. Ulice zasane gruzem i szkem, wypalone domy, szcztki barykad, mogiy i krzye prowizorycznych cmentarzy daway Warszawie wygld doprawdy wstrzsajcy. Zanim uruchomiono wodocigi, ludno musiaa zaopatrywa si w wod z nielicznych studni, przy ktrych ustawiay si olbrzymie kolejki. Niezwykle trudnym problemem byo zdobycie ywnoci. Tumy warszawiakw gromadziy si w miejscach, gdzie chleb i zup wydaway placwki NSV Hilfszug Bayern. Pocztkowo wyznaczono sze takich punktw, pniej liczba ich ulega podwojeniu. Chocia Niemcy wykorzystywali t akcj dla celw propagandowych, traktujc j jako dowd dobroczynnoci wadz okupacyjnych, godujca ludno korzystaa z niej jednak wiedzc, e zboe i produkty ywnociowe i tak przecie pochodz z grabiey dokonywanej na polskiej ziemi19. W pierwszych dniach okupacji czynne byy tylko nieliczne sklepy spoywcze, brako towarw, a dowz spoza Warszawy prawie nie istnia. W felietonie zatytuowanym Ogonki, ogonki...", zamieszczonym w prasie codziennej, czytamy: Najtrudniej oczywicie o chleb, kartofle i wgiel. Przed sklepami, w ktrych sprzedawany jest chleb wypieku miejskiego, tworz si ogonki ju od 4 rano20.

-.; 22

non mio lun

iaiq s <a ^moCt .yuim s;;!*

Owe kolejki to jeden z najbardziej charakterystycznych widokw tamtych dni. Dugie oczekiwanie towarzyszyo nie tylko zdobyciu wody, ywnoci czy opalu. W kilometrowych ogonkach musieli ustawia si take ludzie chccy podj pienidze z bankw i Pocztowej Kasy Oszczdnoci. Poniewa wypacano (od 9 X 1939) jednorazowo tylko 50 z21, na wydostanie wikszej gotwki trzeba byo powici kilka dni. Przed PKO (w gmachu obecnej Poczty Gwnej-T. .) ogromny ogonek a do Filharmonii - notowa 20 X Wacaw Sieroszewski. - eby dosta pienidze, trzeba dwa razy sta w ogonku, raz po to, aby dosta numerek, drugi raz po tp, aby dosta gotwk. Bez numerkw nie wydaj pienidzy. atwo wyobrazi sobie sceny rozgrywajce si w okolicy siedziby Pocztowej Kasy Oszczdnoci, gdy si zway, e dziennie instytucja ta wydawaa zaledwie 800 numerkw, a oczekujcych zjawiao si co najmniej kilka tysicy. Warto przypomnie, e jesie 1939 r. bya ddysta; ju w padzierniku spad nieg, ulice pene byy mieci i bota. Ponura aura pogbiaa jeszcze nastroje przygnbienia. W listopadzie w obliczu groby zawalenia si wypalonych domw przystpiono do rozbirki na witokrzyskiej, Krlewskiej, Chmielnej i Nowym wiecie. witokrzyska i Traugutta w ogle zostay na pewien czas zamknite dla ruchu koowego. Mnoyy si katastrofy budowlane. Pod koniec miesica zdarzyo si ich a sze-pod gruzami zginy dwadziecia dwie osoby22. W pierwszej poowie tego miesica przystpiono do usuwania z ulic, skwerw, placw i podwrek prowizorycznych mogi. Zaday tego wadze niemieckie, ktre dostrzegy, e miejsca ostatniego spoczynku polegych onierzy i ofiar barbarzyskich bombardowa stay si dla ludnoci niemal obiektami kultu. Takich prowizorycznych cmentarzy byo w Warszawie 38. Mieciy si one midzy innymi przy placu Trzech Krzyy, przed budynkiem Ministerstwa Spraw Wojskowych przy 6-go Sierpnia, przy Marszakowskiej, w alei Szucha, przy placach Napoleona, Maachowskiego i Kazimierza Wielkiego, na skwerku przy ul. Przeskok, przed szpitalem Dziecitka Jezus, obok Dworca Gwnego w Alejach Jerozolimskich, przy kociele w. Karola Boromeusza na Chodnej23. l XI 1939 i w Dzie Zaduszny na grobach zapono tysice zniczy. W centrum miasta, na rogu Alej Jerozolimskich i Marszakowskiej, wiateka 23

tworzyly napis: Cze Bohateriom". Jednemu ze znajdujcych si tam grobw powicony jest pikny wiersz; Witolda Hulewicza Mogila na skwerze", opublikowany najpierw w pimiie konspiracyjnym24, a potem w podziemnej Antologii poezji wspczesnej'", opracowanej przez J. Janiczka i S. Milaszewskiego: Nog mona potrci, tu obok rynszttpka,

wyjani istot planw i zamierze hitleryzmu wobec poszczeglnych pastw i narodw, majc przy tym na wzgldzie zarwno dorane cele polityczne, jak take koncepcje, okrelajce los narodw w wypadku zwycistwa Niemiec i pastw osi. Czesaw Madajczyk proponuje nastpujce zestawienie celw okupanta hitlerowskiego, realizowanych w krajach podbitych2: - pozbawienie pozycji mocarstwowej (Francja), - sprowadzenie do roli pastwa satelickiego (Chorwacja, doranie Dania),

W biednych kwiatach i hemu stalowych rynsztunku - aneksja (Polska, Francja, Luksemburg, Jugoslawia), Krzywy napis: Nieznany - i z bota po^wtoka, I stwa twardej chway: pad na posteriunku. Jemu to si naley najszczerszy z pacierzy, Co umierajc szepta: Warszawy nie daimy! Grb na skwerze ulicznym, krzy z okiennej ramy, Taka maa mogika - a w niej wielko ley! l A u goi !d i::: fftM Status prawny" warszawiaka czasu wojny ^ ^ Ht"f aw KKi W najnowszych badaniach nad dziejami Europy w latach II wojny wiatowej coraz wiksze zainteresowanie wzbudza problem rnorodnych systemw okupacyjnych, wprowadzanych przez III Rzesz w krajach podbitych'. Uczeni przez analiz owych systemw oraz studia komparatystyczne staraj si - zagad poszczeglnych narodowoci czy innych grup (Polacy, ydzi, Cyganie, obywatele radzieccy). 25 Jedynie w przypadku Polski i Zwizku Radzieckiego system okupacyjny zakada wyniszczenie ludnoci tych krajw, co z kolei okrelao charakter wprowadzanych na tyche obszarach, wyjtkowo okrutnych i bezwzgldnych, przepisw pseudoprawnych. Gdybymy chcieli wybra najtrafniejsze motto dla ksiki, ktr czytelnik trzyma w rku, powinnimy moe posuy si formu przewijajc si w dziesitkach paragrafw majcych obowizywa w Generalnym Gubernatorstwie rozporzdze. Brzmiaa ona: ...wird mit dem Tode bestraft - podlega karze mierci. Nigdzie indziej owa Todesstrafe nie grozia za wypiek, sprzeda czy kupno biaego pieczywa, czarnorynkowy handel misem, nadmierne zuycie elektrycznoci, ukrywanie ydw, skazanych na zagad tylko z racji ich pochodzenia. Franciszek Ryszka okreli hitlerowskie Niemcy mianem pastwa stanu wyjtkowego", sdz, e Warszaw lat okupacji nazwa mona miastem paragrafu mierci". - rozbicie pastw okupowanych na odrbne etniczne twory (Czechosowacja, Jugosawia), - podzielenie krajw okupowanych na kilka jednostek administracyjnych, poddanie ich, wedle uzgodnienia, wpywom Rzeszy i Woch czy pastw satelickich (Jugosawia, Grecja, Francja), - pozbawienie wasnej pastwowoci celem: skolonizowania krajw zajtych (Polska, Czechy, ZSRR), stworzenie imperium germaskiego (Norwegia, Holandia, Dania), - pozbawienie si narodowotwrczych (Polska, okupowane terytorium ZSRR, szczeglnie Ukraina i inne),

Nim przejdziemy do omwienia przepisw, normujcych status prawny" warszawiaka czasu wojny, warto podj prb pewnej systematyzacji owych przepisw. Naszym zdaniem charakter wydawanych zakazw i nakazw oraz zakres ingerencji okupanta w domen ycia osobistego i zbiorowego spoecznoci warszawskiej okazuje si istotnym elementem caego systemu okupacyjnego funkcjonujcego na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Niemieckie akty normatywne z tego okresu proponujemy podzieli w sposb nastpujcy: 1. Przepisy represyjne, majce na celu likwidacj przywdcw narodu, rzeczywistych i potencjalnych wrogw III Rzeszy, zdawienie oporu spoeczestwa, mordowanie ju w czasie wojny okrelonych grup ludnoci (ydzi, Cyganie, asocjalni)3. Warto podkreli wprowadzenie zasady odpowiedzialnoci zbiorowej, sprzecznej z konwencj hask z 1907 r. Odwetem za dziaalno antyniemieck byy obok wzmoonej fali terroru take nakadane na miasto kontrybucje pienine. Od jesieni 1943 r. przepisy represyjne wyranie skierowywane s ju przeciwko caej spoecznoci warszawskiej4. 2. Przepisy dotyczce segregacji rasowej i narodowociowej. Wymieni tu naley szereg rozporzdze odnoszcych si do ludnoci ydowskiej (opaski z gwiazd syjosk, oznakowanie ydowskich przedsibiorstw, tramwajw tylko dla ydw"), przepisy, na podstawie ktrych realizowano koncepcj podziau Warszawy na trzy dzielnice mieszkaniowe, przepisy odgradzajce Niemcw od kontaktw ze spoeczestwem polskim (sklepy, lokale gastronomiczne, kina, teatry, stadiony, rodki lokomocji - nur fur Deutsche), 26 przepisy dotyczce Volksdeutschw i Deutschstammige (ta ostatnia grupa stworzona zostaa po czci w myl zasady divide et impera). Zwrci naley uwag, e w wikszoci rozporzdze zamiast sowa Polacy stosowane byo okrelenie Nie-niemiecka ludno". 3. Przepisy porzdkowe, normujce ycie miejskiego organizmu, ograniczajce swobod ruchu mieszkacw, wydawane te z okazji akcji specjalnych, np. o charakterze sanitarnym. Wymieni tu mona przykadowo wprowadzanie godziny policyjnej, regulowanie czasu otwarcia zakadw uytecznoci publicznej, przepisy meldunkowe, ograniczenia w korzystaniu z komunikacji kolejowej oraz w zakresie korespondencji z zagranic. 4. Przepisy, ingerujce w domen ycia gospodarczego (przejcie na wasno lub oddanie pod zarzd powierniczy szeregu najwikszych zakadw przemysowych, kontrola produkcji i dystrybucji towarw, przepisy dotyczce zatrudnienia, plac i rynku pracy, wprowadzenie systemu sztywnych cen, przepisy skierowane przeciwko handlowi wolnorynkowemu, regulujce

obieg pieniny i dziaalno instytucji bankowych). Do tej kategorii zaliczy naley rwnie rozporzdzenia wydawane w zwizku z akcjami oszczdnociowymi (zbirka szmat, zomu i makulatury, ograniczenia w zuyciu gazu i energii elektrycznej, wprowadzenie dni bezmisnych, czasu letniego). 5. Przepisy ingerujce w domen ycia spoleczno-kulturalnego (zakaz dziaalnoci partii politycznych, organizacji spoecznych i stowarzysze, likwidacja szkolnictwa redniego i wyszego oraz placwek naukowych, przepisy dotyczce rodkw masowego przekazu, druku, wydawanie kolejnych list ksiek zakazanych, objcie kontrol Urzdu Propagandy wszelkiej dziaalnoci kulturalnej, artystycznej i rozrywkowej). 6. Przepisy ingerujce w domen ycia religijnego (likwidacja szeregu wit kocielnych, zakaz piewania pieni kocielnych, speniajcych rol hymnw patriotycznych, szczegowe rozporzdzenia odnoszce si do formy obchodw okrelonych uroczystoci religijnych). 7. Przepisy skierowane przeciwko tradycji narodowej, zmierzajce do zniszczenia dorobku polskiej kultury (odebranie Warszawie stoecznoci, usuwanie pomnikw z placw miejskich, zmiana nazewnictwa ulic, zwalczanie polskich gode i symboli, kampanie propagandowe deprecjonujce osignicia Polakw i ukazujce zasig i znaczenie wpyww w Polsce kultury niemieckiej, zakaz wykonawstwa polskiej muzyki klasycznej). Wiele z wymienionych tu kategorii przepisw okupacyjnych speniao jednoczenie kilka funkcji. Typowym przykadem mog tu by przepisy 27 porzdkowe, jak choby godzina policyjna, ktrej wczeniejsze ustalenie speniao rol rodka represyjnego, a zarazem oddziaywao na ycie gospodarcze i spoleczno-kulturalne miasta. Z kolei zarzdzenia dotyczce segregacji rasowej i narodowociowej suyy tym samym celom, dla realizacji ktrych wydawano specjalne przepisy represyjne, choby przez objcie przeladowaniami, obok ydw, take Polakw, przechowujcych ich i udzielajcych im pomocy. Przy porwnywaniu okupacyjnego kodeksu prawnego, wprowadzonego na terenie Generalnego Gubernatorstwa, z podobnymi zestawami normatywnymi, obowizujcymi w innych krajach okupowanych, bez trudu zauway mona wyrane podobiestwa, lecz take bardzo istotne rnice. Zaobserwowane cechy wsplne i do podobne brzmienie odpowiednich tekstw rozporzdze (znw posumy si przykadem godziny policyjnej czy wprowadzonego oznakowania ludnoci ydowskiej) nie usprawiedliwiaj oczywicie wniosku, bymy mieli do czynienia ze zbien rzeczywistoci okupacyjn. Nie naley zapomina o wanym czynniku czasu, a wic trzeba uwzgldni

zarwno moment wprowadzenia odpowiednich przepisw, jak i okres, w ktrym one obowizyway5. Jeszcze waniejsze wydaje si by funkcjonowanie samych przepisw, stopie ich egzekwowania, reakcje wadz okupacyjnych na ich przekroczenie i niestosowanie si do nich-krtko mwic nasilenie represyjnoci danego systemu okupacyjnego, wyraajce si w postaci gradacji kar oraz zakresu terroru. Pierwsze zarzdzenia wadz okupacyjnych, rozplakatowane w Warszawie na pocztku padziernika 1939 r., zostay wydane, jak ju wspomniaem, przez dowdztwo wojskowe. Jedno z nich, podpisane przez komendanta miasta gen. Cochenhausena, rzuca pewne wiato na pierwsze poczynania rodzcego si ruchu oporu. W obwieszczeniu opublikowanym 8 X 1939 czytamy6: Od czasu okupacji miasta Warszawy zdarzao si kilkakrotnie, e kable telefoniczne, zaoone przez wojsko niemieckie, zostay przecite, a w niektrych miejscach czciowo usunite. Wobec powyszego zarzdzani: 1. W razie ujcia sprawcy, zostaje on ukarany kar mierci. 2. Jeeli sprawc nie mona ustali, wwczas 5 mczyzn z bloku domw, w pobliu ktrych zdarzenie miao miejsce, zostaje ukaranych grzywn, wzgldnie zaaresztowaniem. 28 Ju w pocztku drugiej dekady padziernika pojawiy si na miecie pierwsze plakaty donoszce o wykonaniu wyrokw mierci na Polakach. Bodaje otworzy tragiczn list kierowca samochodu Karol Leszniewski, rozstrzelany, jak podano, za to, e pomimo publicznie obwieszczonego zakazu ukrywa bro w swoim mieszkaniu"7. Odtd co kilka dni na murach miasta pojawiay si plakaty donoszce o egzekucjach coraz to nowych ofiar hitlerowskiego terroru. Najczciej informowano, e ludzie ci dokonali aktw sabotau lub te przechowywali bro, amunicj, materiay wybuchowe. W zdecydowanej wikszoci przypadkw nie byo to zgodne z prawd. Za sabota - w wypadku studentki Elbiety Zahorskiej - uznano fakt, e odwaya si ona zedrze z muru niemiecki plakat propagandowy. Literat Rafa Marceli Bluth oddal ycie za wykroczenie przeciw zarzdzeniu o zakazie posiadania broni z dnia 12 IX 1939 r. i za pldrowanie", cho aresztowano go we wasnym mieszkaniu, zajtego tumaczeniem z niemieckiego antyhitlerowskiej sztuki jego teciowej, Eleonory Kalkowskiej, Sprawa Jakubowskiego", a znalezion broni" bya maska przeciwgazowa. Jak z tego wida, mordowano ludzi nie troszczc si nawet zbytnio, by dopasowa do wyroku odpowiedni motywacj. Przed

plutonami egzekucyjnymi stawiano przedstawicieli wszystkich warstw i grup spoecznych, wrd rozstrzeliwanych znajdowali si obok siebie wyznawcy rnych religii - szalejcy terror wyprzedzi utworzenie samego Generalnego Gubernatorstwa. Pierwsze zbrodnie obciaj wic sumienie niemieckich onierzy. Hans Frank, po przejciu wadzy z rk zarzdu wojskowego, ju w pierwszych dniach swego panowania zaj si kodyfikacj okupacyjnego prawa". 31 X 1939 podpisa rozporzdzenie celem zwalczania czynw gwatu w Generalnym Gubernatorstwie"-dokument nie posiadajcy chyba odpowiednikw w najbardziej nawet surowym i okrutnym prawodawstwie. Oto kilka paragrafw: Kto dopuszcza si czynu gwatu przeciw Rzeszy Niemieckiej lub Niemieckiej wadzy zwierzchniej, wykonywanej w Generalnym Gubernatorstwie, ulega karze mierci. 2 Kto umylnie uszkadza urzdzenia wadz Niemieckich, rzeczy, suce do pracy wadzom Niemieckim lub urzdzenia uytecznoci publicznej, ulega karze mierci. 29 3

Kto nawouje lub zachca do nieposuszestwa rozporzdzeniom lub zarzdzeniom wadz Niemieckich, podlega karze mierci. 4 Kto dopuszcza si czynu gwatu przeciw Niemcowi z powodu jego przynalenoci do narodu Niemieckiego, ulega karze mierci. 5 ;

Kto dopuszcza si umylnego podpalenia i przez to uszkadza majtek Niemca, ulega karze mierci. 6 Podegacz i pomocnik karani bd jak sprawca, czyn usilowany karany bdzie jak czyn dokonany. 8

10

Kto umawia si do popelnienia przestpstwa okrelonego w 1-5, kto w tym celu wchodzi w powane porozumienie z innymi, kto ofiaruje si do popenienia takiego przestpstwa lub zaofiarowanie takie przyjmuje, ulega karze mierci. 9 Kto otrzymawszy wiadomo o zamiarze popenienia przestpstwa okrelonego w 1-5 zaniecha wadzy lub osobie, ktrej przestpstwo to grozi, niezwocznie lub w takim czasie donie o nim, aby mona byo zamierzonemu przestpstwu zapobiec, ulega karze mierci. 10 1. Przepisy l i 2 rozporzdzenia Naczelnego Dowdcy Wojska o posiadaniu broni z 12 wrzenia 1939 r. zostaj niedotknite. 2. Kto otrzymawszy wiadomo o nielegalnym posiadaniu broni przez innego zaniecha bezzwocznie uwiadomi o tym wadz, ulega karze mierci8. O wszystkich wymienionych w powyszym rozporzdzeniu przewinieniach orzeka miay sdy dorane, wojskowe lub cywilne". W skad tych ostatnich wchodzi mieli: dowdca niemieckiej policji porzdkowej (Ordnungspolizei) ewentualnie dowdca policji czy suby bezpieczestwa (Sicherheitspolizei, Sicherheitsdienst) oraz dwaj urzdnicy odnonych formacji". Procedur przewodu sdowego okrela 12: Naley zanotowa na pimie nazwiska sdziw, skazanego oraz wiadkw, na ktrych zeznaniach skazanie si opiera, a rwnie czyn karny oraz dzie skazania i wykonania wyroku. ,..,. ; .a; 30 Zwrmy uwag, e nie wspomniano tu nawet o ledztwie, udowodnieniu winy, wykluczono te zupenie moliwo obrony. Zasadniczym celem systemu drakoskich kar, wprowadzonego w Generalnym Gubernatorstwie, byo zastraszenie polskiego spoeczestwa. Wadze okupacyjne przypuszczay widocznie, e lk przed grocym na kadym kroku i za wszystko niemal wyrokiem mierci nie tylko powstrzyma Polakw od udziau w ruchu oporu, ale take zagwarantuje najedcy pen z ich strony lojalno i posuszestwo. Tymczasem ju sama liczba przepisw, w ktrych jako forma restrykcji figurowaa kara mierci, musiaa doprowadzi do zgoa nie oczekiwanego przez okupanta zjawiska - ludzie przestali na owe przepisy zwraca uwag. Tak o tym pisze w swych wspomnieniach pt. Niebo nieznane" Maria Kann:

Z rozkazu gubernatora Franka nie wolno nam byo posiada broni, sucha radia, handlowa sonin... Za wszystko grozia kara mierci. Ta uniwersalna kara, stosowana za wszystkie przewinienia i na wszelki wypadek, szybko przestaa dziaa na wyobrani. Nikt z nas jej nie bra pod uwag, skoro zgin mona byo i w przypadkowej apance. Nie chcielimy rezygnowa z adnej dziedziny ycia. Rezygnacja atwo moga doprowadzi do poddania si wszelkim zakazom, co zmienioby kraj w wymarzony przez Hansa Franka obz zalknionych, ogupiaych ludzi. Na kartach Miasta niepokonanego" Kazimierza Brandysa znajdziemy podobne sformuowania: Wytworzy si szczeglny humor i gust w omijaniu zarzdze, wiee obwieszczenia traktowano jak konkurencje sportowe, okazje do bicia rekordw czy prby zrcznoci. Kady zakaz stanowi nieznane wprzd rdo zysku, kada dziedzina ycia, ogoszona za nielegaln, zmieniaa si w dziedzin zarobkw; mier podwyszaa cen towarw, lk zmniejsza poda, a ryzyko stawao si czci wartoci, podbijao stawk. mier grozia za sonin i zoto, za bro i za ydw. Dowcipni powiadali, e boj si wyrokw dopiero wyej kary mierci; uwaali t kar za mandat uliczny, jaki pacio si przed wojn za nieprawidowe przejcie z chodnika na chodnik. Nad miastem zawis miertelny absurd, pospna groteska zakazw obdarzaa Warszaw straceczym humorkiem penym drwiny i pogardy dla Niemcw. Szafarze mierci wzbudzali odraz i miech. Gardzono nimi jak cierwem. Zastraszenie polskiego spoeczestwa byo co prawda gwnym, ale nie jedynym celem hitlerowskich zarzdze. Wikszo przepisw porzdko31 wych, obowizujcych w okupowanej Warszawie, wprowadzono z mysi o jak najwikszym skomplikowania i utrudnieniu ycia mieszkacom miasta. Robiono to rzeczywicie z mapi wprost zoliwoci, ufajc widocznie, e cay ten system nakazw i zakazw nauczy Polakw porzdku" i zarazem bdzie im na kadym kroku przypomina, kto w kraju sprawuje nad nimi faktyczn wadz. Odrobina Znajomoci psychologii spoecznej pozwoliaby Niemcom przewidzie zgol odwrotne od zamierzonych rezultaty tych przedsiwzi. Owe czsto Wyprosi nonsensowne -przepisy, dotyczce dnia powszedniego, wzmagay tyllko nienawi do wroga. Naraay poza tym Niemcw na kpin ze strony warszawiakw, zamiast demonstracji siy staway si one wiadectwem saboci ii bezradnoci. Tym bardziej, e aparat policyjny nie by w stanie wyciga konsekwencji z kadego wypadku przekroczenia odpowiedniego przepisu. Poniewa w kolejnych rozdziaach tej ksiki bdziemy jeszcze wielokrotnie powracali do konkretnych rozporzdze, normujcych rne dziedziny ycia, tu omwimy te, ktre dotyczyy spraw porzdkowych i bardziej

11

oglnych. Zacznijmy od godziny pobicyjnej - swoistego symbolu lat okupacji. Po raz pierwszy ogoszono j w zarzdzeniu prezydenta Starzyskiego z 28 IX 1939, wydanym zgodnie z tekstcim umowy kapitulacyjnej. Zakazano wwczas chodzenia po miecie od goc^z. 19 do 5 rano. Pod koniec listopada 1939 r. pocztek godziny policyjnej pprzesunito na 20, w kwietniu 1940 r. - na 21, w czerwcu 1940 r. na 22. Wfhrowadzono wwczas take i na tym odcinku dyskryminacj ludnoci ydowskiej, ktr mia obowizywa zakaz przebywania na ulicy po godz. 9 wieczr. We wrzeniu 1940 r. godz. 21 staa si z powrotem godzin policyjn^ dla ogu warszawskich nie-Niemcw". W padzierniku 1940 r. z okazj rocznicy powstania GG warszawiacy dostpili wyjtkowej laski - pozwoloniio im pozostawa poza domem a do godz. 23 (ydom poza murami-do IIQ^ w obrbie murw-do 21). Podobnie pna godzina policyjna obowizywaa jeszcze tylko raz - od lipca do grudnia 1941 r. Take w tym wypadku chodzio o wzgldy propagandowe, by to bowiem okres ofensywy na froncie; wschodnim. Dwukrotnie wadze okupacyjne przesuny godzin policyjn na 7 wieczr" - za kadym razem miaa to by z kolei kara za dziaalno rucl:hu oporu. Dopiero wiosn 1944 r. zdecydowano si na przyjcie okrelonej j zasady: w okresie od l IV do 30 IX miaa obowizywa godzina policzy jna od 9 wieczr, a od l X do 31 III-od 8. Dokadniejsze dane przynosi tabela10: 32 Bekannfmadiung! Bw ObtcbeMrishutOT at emt(i(>en6eii itniffrtn-ii flemee godz. policyjnej M ulicy od fftfa. 28 IX 1939 19 22 XI 1939 20 5 IV 1940 21 19 VI 1940 22 1 IX 1940 21 6 X 1940 23 7 III 1941 20 7 VI 1941 21 10 VII 1941 23 15 XII 1941 22 1 XI 1942 20 13 II 1943 19 20 II 1943 20 3 V 1943 21 1 X 1943 20 2II 1944 19 15 III 1944 20 1 IV 1944 21 31 VII 1944 20 Czy jednak rzeczywicie ulice Warszawy byy w nocy puste? Oczywicie krciy si po nich patrole andarmerii i policji, pojawiali si take od czasu do czasu ludzie posiadajcy specjalne przepustki, ale oprcz nich, wtopieni w mrok, przemierzali te ulice take czonkowie ruchu oporu, ktrzy niekiedy wanie wwczas przeprowadzali swe akcje. Signijmy do wspomnie Zygmunta Gizelli, ktry pisze: Nazywao si, e w nocy chodzi nie wolno, bo na ulicy grozi strza nawet bez ostrzeenia, ale tego zakazu przestrzegali najwicej niemcy (w tekcie konsekwentnie z malej litery -T.S.), bojc si wychodzi w nocy na ulic, zwaszcza pojedynczo, a w

Wz z trumnami na Nowym wiecie przy rogu witokrzyskiej Mogia onierska w Alejach Jerozolimskich - l XI 1939 (?)

Gmach Poczty Gwnej. Wrd przechodniw ydzi z opaskami - wiosna 1940 Przedwojenne znaczki polskie z niemieckim nadrukiem

Obwieszczenie! Gwny Dowdca wKraczjaro} srmit nirniiedde), .^;t^ ^..l^i^s- ^ A-" <-!*ii ^(MMSfh *f,rf*t ,, Jedno z pierwszych obwieszcze okupanta

12

ulicach bocznych nawet grupami. Przekonaem si o tym niejednokrotnie po przyjedzie z Tomaszowa do Warszawy w nocy, kiedy mona byo wypuci si do domu za przepustk, wystawion przez policj dworcow. Spotykao si wwczas na ulicach duo krccych si ludzi, ale rzadko kiedy niemca, najczciej spotykaem malujcych ciany, klejcych afisze, czasem pomagaem albo pilnowaem na rogu, czy kto niepewny nie idzie, i zazwyczaj na tym si koczyo". Sowo zazwyczaj" jest tu w peni uzasadnione, zdarzao si bowiem, e rankiem na warszawskich ulicach pierwsi przechodnie dostrzegali trupy ludzi 3 - Okupowanej... 33

GG wasnych dowodw tosamoci, tak zwanych kart rozpoznawczych (Kennkarte). Chocia wprowadzenie ich zapowiadao ju rozporzdzenie Hansa Franka z 26 X 1939, odpowiednie zarzdzenia wykonawcze pojawiy si stosunkowo pno. Akcj podjto przede wszystkim na skutek niesychanie szerokiego rozpowszechnienia si faszywych, podrabianych dokumentw osobistych. udzono si, e nowe legitymacje przekrel moliwo naduy i skomplikuj sytuacj ruchu oporu. Zapomniano jednak o fakcie-jak si okazao - niezwykle istotnym: owe Icarty rozpoznawcze przechodziy przez rce polskich urzdnikw. 13 VI 1941 gubernator generalny podpisa odpowiednie zarzdzenie. Wprowadzono przymus posiadania Kennkarty dla wszystkich nie-niemieckich mieszkacw Generalnego Gubernatorstwa, ktrzy ukoczyli pitnasty rok ycia. ydzi i Cyganie mieli by zaopatrzeni w 34

zastrzelonych w czasie trwania godziny policyjnej. Co najmniej kilkanacie takich faktw zarejestrowali autorzy okupacyjnych kronik i diariuszy. Jeli tragicznie moga si zakoczy dla warszawiaka kada nocna przechadzka po ulicach miasta, bynajmniej nie czul si on tam bezpieczny podczas dnia. Czsto o yciu czowieka zatrzymanego w czasie ulicznych apanek, rewizji, obaw decydowaa kartka papieru, moliwo wylegitymowania si odpowiednio mocnymi" dokumentami. C to jednak znaczyo posiada wwczas mocne", ,,dobre" dokumenty? Dwa z nich posiaday znaczenie najistotniejsze: pierwszym by dowd tosamoci, zawierajcy dane personalne oraz potwierdzenie zameldowania w Warszawie, drugim zawiadczenie o zatrudnieniu z podaniem zawodu. W pierwszych latach okupacji powiadczeniem tosamoci byy przedwojenne dowody osobiste obywateli pastwa polskiego. Nim jeszcze do miasta wkroczyy wojska niemieckie, prezydent Starzyski, patronujcy zalkom organizacji konspiracyjnej SZP, poleci przekaza jej kierownictwu okoo 500 takich wanie dowodw in blanco. Gdy zapas si wyczerpa, Jan Delingowski, stojcy na czele Wydziau Ewidencji Ludnoci, wpad na pomys wydawania tak zwanych dowodw tymczasowych12. Bez trudu udao si przekona Niemcw, e w czasie oblenia lub wrzeniowej tuaczki wielu postradao swoje dawne dokumenty, a wic dla porzdku powinno si ich zaopatrywa w nowe, wyrobione na podstawie zeznania dwch wiadkw. Zgoda okupanta na ten proceder otwieraa szerokie moliwoci legalizowania w Warszawie dziaaczy podziemia oraz zbiegych i ukrywajcych si w miecie Wielkopolan, Pomorzan czy lzakw. Dopiero w 1942 r. wadze niemieckie przystpiy do wydawania na terenie

karty rozpoznawcze koloru tego, Rosjanie, Ukraicy, Biaorusini, Gruzini i... Grale w karty koloru niebieskiego, Polacy za w Kennkarty szare. Dowody przedstawicieli mniejszoci miay by ponadto oznaczone literami: J (ydzi), R (Rosjanie), W (Biaorusini), K (Gruzini), G (Grale), Z (Cyganie)13. W pierwszych kilku komisariatach w Warszawie rozpoczto przyjmowanie zgosze od osb o nazwiskach na A i B14. Do otrzymania Kennkarty byy potrzebne: wniosek ubiegajcego si, metryka, dowd osobisty, ewentualnie take wiadectwo lubu; Polakw obowizywao ponadto zoenie pod przysig owiadczenia o aryjskim pochodzeniu. I tym razem pracownikom Zarzdu Miejskiego udao si przekona Niemcw o koniecznoci posugiwania si dokumentami zastpczymi. Wadze okupacyjne wyraziy zgod na uwzgldnienie, zamiast normalnych papierw, tak zwanych ,,aktw zeznania", czyli owiadcze wiadkw. Wydawaniem Kennkart zajmoway si w Warszawie cztery dzielnicowe Biura Ewidencji Ludnoci. W biurach tych warszawiacy skadali na rce polskich urzdnikw wszystkie wymagane dokumenty-zaczniki i tam te odbierali gotowe Kennkarty podpisane i ostemplowane przez wadze niemieckie. Przy odbiorze pobierano odcisk rodkowego palca obu rk, umieszczano go na karcie rozpoznawczej. Jak wida z opisu owej procedury, wprowadzenie kart rozpoznawczych otwierao nowe moliwoci legalizacji" w Warszawie bojownikw ruchu oporu, zaopatrzenia w oficjalne papiery ludzi ukrywajcych si, niesienia pomocy ludnoci ydowskiej. Parafujcy Kennkarty Niemcy z reguy nie zagldali do przedstawianych im zacznikw. Stwarzao to szans przekazywania niedawnym posiadaczom podrobionych i faszywych dowodw osobistych nowych dokumentw, take co prawda z danymi niezgodnymi ze stanem faktycznym (nazwisko, imi, data i miejsce urodzenia mogy by fikcyjne), ale formalnie bdcych bez zarzutu. Karty rozpoznawcze day okazj wejcia w posiadanie ,,aryjskich papierw" ukrywajcym si ydom, ktrym

13

szli z pomoc ksia, wydajc wiadectwa chrztu. Zazwyczaj posugiwano si w tym wypadku wiadectwami wystawianymi na nazwisko zmarych parafian. Posuchajmy, co pisze pod dat 13 V 1942 o wprowadzeniu Kennkart jedna z kronikarek warszawskich, Aurelia Wyleyska: Karty rozpoznawcze wydawane s seryjnie w komisariatach z odciskiem palcw i rnymi nowoczesnymi sztuczkami. Naley skada papiery, metryki lubw, a przede 3* 35 wszystkim urodzin, dokumenty osobiste wydawane przez nasz rzd. Okazao si, e wszystkim poginy, prawie wszystkim, a w kadym razie... uwiadomionym15. Warto zwrci uwag, e Kennkarty posiaday rubryk dotyczc zawodu. Wszyscy przedstawiciele inteligencji twrczej, ktrzy nie zarejestrowali si w 1940 r. w Urzdzie Propagandy, musieli teraz deklarowa zawd fikcyjny. Wspomniana przed chwil pisarka Wyleyska podaa np., e jest gospodyni domow, Jan Parandowski w rubryce zawd wyuczony" napisa: filolog, w rubryce za ,,zawd wykonywany": biuralista. Trudno powiedzie, by sama akcja kennkartyzacji" przebiegaa sprawnie. Nie udao si jej zakoczy w roku 1942, przesunito take ostateczny" termin wydawania Kennkart wyznaczony na l IV 1943. W urzdach czsto brakowao odpowiednich druczkw i blankietw. Dopiero jesieni 1943 r. zaprzestano wystawiania dalszych kart rozpoznawczych. W sumie akcja ta, zamiast sta si sukcesem wadz okupacyjnych, okazaa si raczej sprzymierzecem polskiego ruchu oporu. Jeli dowody osobiste, a potem Kennkarty, stanowiy niezbdne podczas okupacji wiadectwo tosamoci, to nie mniejsze znaczenie posiaday dokumenty potwierdzajce zatrudnienie warszawiaka. Najwaniejszym z nich, w kadym razie w pierwszych latach, by Ausweis, rodzaj legitymacji. W zalenoci od miejsca pracy owe Ausweisy w wikszym lub mniejszym stopniu chroniy ludzi przed aresztowaniami. Najcenniejszymi, najmocniejszymi" papierami byy Ausweisy, ktre wydaway zakady i instytucje bezporednio podlegajce wadzom okupacyjnym. Szczegln rol odgrywa tu Zarzd Miejski. Do roku 1941 drogocenne legitymacje przysugiway tu nie tylko samym zatrudnionym, ale take czonkom ich rodzin. Sprytnym wybiegiem byo uzyskanie zgody wadz niemieckich na zaopatrzenie w specjalne legitymacje osb pobierajcych zapomogi i odpracowujcych je w rnych

agendach i placwkach Zarzdu Miejskiego. Jan Starczewski szacuje, e liczba owych pracownikw odrbkowych" dochodzia do tysica, wikszo z nich pracowaa w orodkach zdrowia i opieki spoecznej. Cz legitymacji tego rodzaju przekazano organizacjom konspiracyjnym16. Do tzw. mocnych papierw zaliczy naley rwnie Erlaubniskarte, legitymacj wydawan przez okupanta m.in. piewakom kawiarnianym, muzykom, bibliotekarzom, ksigarzom, wacicielom wypoyczalni ksiek, fotografom. Innym dokumentem wprowadzonym przez Niemcw bya Arbeitskarte 36 (karta pracy), przechowywana u pracodawcy. Pracownik otrzymywa z Arbeitsamtu (urzdu pracy) powiadczenie (Bescheinigung) o jej zaoeniu. Wprowadzenie kart pracy byo cile zwizane z rozporzdzeniami dotyczcymi obowizku pracy stosowanymi wobec wszystkich Polakw na terenie GG w wieku lat 18-60 i przymusu pracy dla wszystkich ydw w wieku lat 14-60. Pierwsze Arbeitskarty zaczto wydawa do pno, bo dopiero w drugim proczu 1941 r., stopniowo obejmujc obowizkiem posiadania ich rne grupy zawodowe, najpierw z poszczeglnych gazi przemysu, potem take handlu i komunikacji17. W wypadku kontroli dokumentw w czasie ulicznych obaw i apanek brak Ausweisu czy Kennkarty w najlepszym razie koczy si osadzeniem w obozie przejciowym przy Skaryszewskiej, skd wysyano na roboty do Niemiec, w najgorszym za - skierowaniem do obozu koncentracyjnego lub rozstrzelaniem jako zakadnika w ulicznej egzekucji. W sumie powiedzie mona, e kady warszawiak dokada stara, by zawsze mc si wylegitymowa przed wadzami okupacyjnymi zestawem dokumentw potwierdzajcych jego tosamo, fakt zameldowania i miejsce pracy. Posiadanie warszawskiego meldunku byo poza tym niezbdne dla uzyskania kartek ywnociowych. Jednoczenie jednak dla dziesitkw tysicy ludzi zaistniaa z rnych, wzgldw konieczno wyrobienia sobie papierw fikcyjnych o zmienionych danych personalnych, umoliwiajcych ukrycie si i uniemoliwiajcych identyfikacj w wypadku poszukiwania przez policj. W dokumenty tego: rodzaju zaopatrzy si musieli czonkowie ruchu oporu, dziaacze polityczni i spoeczni, ktrych nazwiska figuroway na niemieckich listach proskrypcyjnych, ydzi, dla ktrych ratunkiem byo posiadanie aryjskich papierw". W dzieo faszowania, podrabiania i wyrabiania dokumentw zaangaowa-

14

nych byo w okupacyjnej Warszawie setki, jeli nie tysice osb. Wszystkie gwne organizacje konspiracyjne posiaday swoje komrki legalizacji"'8. Ich to wanie zadaniem byo zaopatrywanie czonkw ruchu oporu w dokumenty chronice przed aresztowaniem lub wywzk na roboty. Stefan Ostoja wymienia trzy podstawowe metody ustawiania czowieka do ycia". Pierwsza polegaa na tym, e mieszkaniec Warszawy otrzymywa dokumenty na nazwisko kogo zupenie innego, yjcego jednak na terenie GG. Wszystkie dane personalne obaj ci osobnicy mieli, rzecz jasna, odtd identyczne. Metoda druga polegaa na zaopatrzeniu warszawiaka w dokument z cakowicie fikcyjnymi danymi. Trzecia, najchtniej stosowana, wymagaa 37 czciowej tylko zmiany osobowoci - fikcyjne byo tu na przykad imi, imi ojca lub data urodzenia19. Komrki legalizacji ruchu oporu to bez maa cale przedsibiorstwa specjalistyczne. W ich ramach dziaay wic biura studiw, posiadano wtyczki w urzdach wydajcych odpowiednie dokumenty i w drukarniach, gdzie produkowano same blankiety. Fachowcy w oparciu o wzory oryginalnych pieczci czy podpisw podrabiali je w mistrzowski sposb, opatrujc nimi sfaszowane blankiety. Jako tej roboty uzaleniona bya od precyzji i dokadnoci - kady detal udzco musia by podobny do autentycznego wzorca. Oczywicie i na tym odcinku poda uwarunkowana bya popytem. Obok komrek legalizacyjnych AK i Delegatury, dysponujcych wietnym zapleczem technicznym, dziaao w Warszawie wiele innych, pracujcych w znacznie gorszych warunkach. Nie brak take byo przedsibiorstw" prywatnych, inicjatyw indywidualnych, chaupnikw. Ich to wanie wytwory sprzedawano na warszawskich placach targowych, gdzie kady bez trudu mg zaopatrzy si w faszyw Kennkart za 500 z. Kry nawet po Warszawie dowcip, e pierwsza obawa na Kercelaku wywoana zostaa ofert zoon bdcemu tam na inspekcji gubernatorowi Fischerowi: zaproponowano mu podobno kupno jego wasnej"... karty rozpoznawczej. Latem 1943 r. w czasie jednej z konferencji w Gestapo z udziaem przedstawicieli Arbeitsamtu szacowano, e w Warszawie ok. 15% wydanych Kennkart oraz 25% kart pracy jest faszywych20. Znaczyoby to, e ok. 150 ty. warszawiakw legitymowao si kart rozpoznawcz ze zmienionymi danymi personalnymi, co wydaje si mao prawdopodobne, ale niewykluczone. Pod koniec okupacji nawet dobre Kennkarty, to znaczy posiadajce pokrycie w ksigach meldunkowych, kartotekach Zarzdu Miejskiego i aktach parafialnych, oraz ,,mocne" Ausweisy okazay si nie tak drogocennym dokumentem, jak rnego rodzaju specjalne zawiadczenia i legitymacje,'

wydawane np. przez niemiecki urzd wojskowy, tak zwany Rustungskommando czy Organisation Todt21. Stefan Ostoja w cytowanej wyej relacji wspomina o podrabianiu przez polskie podziemie i takich dokumentw. W jednym z zawiadcze Todta stwierdzono np., e legitymujcy si nim Iksiski jest ochotnikiem, ktry za kilka dni zostanie wysiany do Rzeszy, na razie za przebywa na terenie GG i przysuguj mu tu prawa onierza Wehrmachtu. Inn znowu histori opowiadano po wojnie, przypominajc posta jednego z wyjtkowych ju spryciarzy, ktry sam wymyli i zrealizowa pomys ,,przepustki ekspresowej". Czowiek ten jedzi z ni po caym okupowanym 38 kraju, zawsze z honorami przepuszczany przez posterunki niemieckiej policji. Z gorszym skutkiem kontynuowa on sw dziaalno po wyzwoleniu... Przypatrzmy si teraz, w jaki sposb hitlerowskie wadze okupacyjne ingeroway we wszystkie niemal dziedziny ycia publicznego. Pozostawiajc na uboczu przepisy prawne", odnoszce si do systemu pac i cen oraz spraw zwizanych z obiegiem pienidza i handlem, skoncentrujemy nasz uwag na zarzdzeniach normatywnych o charakterze porzdkowym. 20 X 1939 komisarz Rzeszy na miasto Warszaw wyda obwieszczenie o konfiskacie wszelkich aparatw radiowych22. Jedne z pierwszych rozporzdze dotyczyy rejestracji oficerw. Najpierw przymusem zgaszania si objto tylko oficerw suby czynnej. Do znamienne, e odpowiednie obwieszczenie szefa warszawskiej policji Ciaassena, wydane 26 X 1939 z terminem rejestracji do 30 X 1939, w prasie ukazao si dopiero 31 X 1939.16 XI 1939 komendant miasta genera Neumann-Neurode wezwa do rejestracji take oficerw rezerwy23. Ponowiono to polecenie 11 XII 1939, kiedy nakazano wszystkim oficerom rezerwy, ktrzy brali udzia w kampanii wrzeniowej, stawi si 14 grudnia na Dworcu Gdaskim, skd mieli by wysiani do obozw jenieckich. 14 XII 1939 Ludwik Landau zanotowa, i zgosio si w tym terminie zaledwie okoo trzystu osb. 8 XII 1939 podpisane zostao zarzdzenie zakazujce urzdzania w Warszawie zabaw tanecznych24. Wiosn 1940 r. w teje sprawie wydane zostao zarzdzenie Franka. W szmatawcu podano je w nastpujcym brzmieniu: Zakazuje si natychmiast na obszarze caej Guberni Generalnej wszelkich rodzajw zabaw tanecznych, zarwno publicznych jak prywatnych. W lokalach muzyka taneczna jest zabroniona25. Zakaz ten powtrzono raz jeszcze w zarzdzeniu Fischera z 28 I 1941.

15

Wwczas to take zabroniono sprzeday i kupna kostiumw karnawaowych, masek, ogni sztucznych lub podobnych artykuw rozrywkowych"26. A kilka rozporzdze normowao spraw obrzdw religijnych i wit kocielnych. Po raz pierwszy wydane one zostay z okazji wit Wielkanocnych w roku 1940. Zakazano wwczas procesjom wychodzenia na ulice miasta, surowo te zabroniono strzelania z zabawek i petard", pozwolono za askawie na poniedziakowy migus-dyngus27. W okresie pniejszym nast39 pil w praktyce likwidacja wit katolickich na skutek przesuwania ich na najblisz niedziel28. 3 11940 ukazuje si w Warszawie obwieszczenie wczesnego prezydenta" Dengla o zakazie samowolnego rozlepiania plakatw". Oto komentarz Ludwika Landaua z tego dnia: Rzeczywicie mury, ploty itp. s obecnie pokryte niezliczon iloci ogosze, czasem drukowanych, w wikszoci za rcznie pisanych. Ta prymitywna reklama - estetycznie rzeczywicie godna potpienia - jest jednak z jednej strony odpowiednikiem pauperyzacji, z drugiej wynikiem skurczenia si prasy do jednego organu gadzinowego, niechtnie przez ludno kupowanego; w tych warunkach zarzdzenie o plakatach stwarza jeszcze jedno utrudnienie dla ledwo tlcego si pomyka ycia gospodarczego. O tym, e wspomniane rozporzdzenie wydane zostao z innych powodw, wiadczy moe artyku Nie nalepia klepsydr" w Nowym Kurierze Warszawskim", gdzie czytamy: Przypominamy o zakazie nalepiania klepsydr na murach kociow, domw i parkanach cmentarnych. Zawiadomienia o zmarych osobach wolno zamieszcza jedynie w postaci nekrologw w dziennikach29. Rzekomej troski okupanta o estetyczny wygld miasta nie naley oczywicie bra powanie. W 1940 r. w gr wchodziy wzgldy innego rodzaju. Raziy Niemcw nie tyle ogoszenia kupcw, rzemielnikw i przemysowcw, ile tysice wspomnianych przed chwil klepsydr oraz ogosze o poszukiwaniu zaginionych. Na marginesie doda mona, e tych ostatnich pojawiao si szczeglnie duo wanie w pocztkach 1940 r., kiedy to Nowy Kurier Warszawski" zaprzesta drukowania specjalnej rubryki Kto wie". Po raz ostatni zamieszczono j 24 I 1940. Poczwszy od roku 1941 kolejne zarzdzenia wadz okupacyjnych doty-

czce plakatw i ulicznych ogosze staj si wiadectwem walki cywilnej, podjtej przez ruch oporu, czyli, jak j okrela Czesaw Michalski, wojny warszawsko-niemieckiej". 14 XI 1941 Fischer wydaje specjalne zarzdzenie w tej sprawie. Aby zapobiec szpeceniu wygldu miasta przez oklejanie i brudzenie domw i potw" - wyjania dbay o lad, czysto i porzdek satrapa - nakazuje si ,,usun natychmiast [...] umieszczone kartki, plakaty, obrazki i inne pisma lub drukowane napisy"30. Oczywicie rozporzdzenie 40 skierowane jest jednoznacznie przeciwko poczynaniom podziemia, wyraajcym si w tym wypadku akcjami wawerskimi". Oklnik komendanta Schutzpolizei Jarkego z 20 VII 1942, przeznaczony dla policji polskiej, raz jeszcze podejmuje t spraw nakazujc: Plakaty, ogoszenia prywatne (pomiertne), nielegalne napisy umieszczone na domach, parkanach itp., nielegalne tablice, plakaty i ogoszenia osb prywatnych, jako te nielojalne napisy i zasmarowania winny by z wasnej inicjatywy kierownika komisariatu natychmiast przez waciciela domu lub jego penomocnika w kadym wypadku usunite31. Jesieni 1940 r. wadze niemieckie wyday odpowiednie przepisy normujce spraw pogrzebw na terenie Warszawy. Powoujc si na ,,wzgldy ruchu ulicznego" stwierdzono, e tylko w karawanach zamknitych moe si odbywa transport zwok. Pochd pogrzebowy jedynie w granicach cmentarzy"32. Oczywicie chodzio w tym wypadku przede wszystkim o zapobieenie ewentualnym manifestacjom patriotycznym, organizowanym w czasie pogrzebu osb wybitnych i zasuonych. Rok 1941 przynis szereg zarzdze dotyczcych obrony przeciwlotniczej. Od czerwca wprowadzono przymusowe zaciemnianie mieszka. Osobne przepisy omawiay spraw sprztu przeciwpoarowego, nakazyway organizowanie sieci placwek obrony przeciwlotniczej, zobowizyway wacicieli i administracj domw do kopania przej piwnicznych, urzdzania schronw itp. Od 30 VI 1941 obowizywa w Warszawie zakaz fotografowania gmachw, ulic i placw noszcych lady uszkodze wojennych w wyniku atakw lotniczych"33. Poczwszy od roku 1940 obejmowano stopniowo zakazem wstpu dla Polakw warszawskie parki i ogrody miejskie. Pierwszym parkiem, na ktrym pojawiy si tabliczki Nur fur Deutsche", byty azienki. 4 V 1942 zamknity dla Polakw zosta Ogrd Saski. W wypadku niezastosowania si do owego zarzdzenia groono karami krzywny 1000 z bd trzymiesicznego wizienia34. Jeden z kronikarzy zanotowa 9 V 1942: Dziwi si Niemcom, e bez potrzeby powikszaj niech do siebie"35. Gdy w roku 1943 identycznym zakazem objto park oliborski, ten sam kronikarz tak to skomentuje: Park

16

oliborski jest zamknity dla publicznoci. Jest to wistwo; nawet z niego (Niemcy - T. S.) nie korzystaj. Chodzi wic tu wycznie o dokuczenie nam" (zapis z 23 V 1943). Oczywicie konstatacja w peni uzasadniona i prawdziwa. 41 W identyczny sposb naley oceni jedno z dalszych tego rodzaju posuni okupanta. Pod dat 4 VIII 1943 czytamy w dzienniku Ludwika Landaua: Warszawa dostaa mile obwieszczenie szefa policji o zakazie w Warszawie (w otoczeniu mostw) jedenia po Wile, kpania si i plaowania. Obwieszczenie ma dat 16 VII, ale ogoszono je z wanoci od dzisiejszego dnia, wczoraj wieczorem - akurat w czasie przeszo 30-stopniowych upaw! Wiosn 1944 zakazem wstpu dla Polakw objto park Ujazdowski36. Specjalna kategoria okupacyjnych zarzdze dotyczya rnego rodzaju akcji doranych. Wymieni tu mona na przykad przymusow zbirk odpadkw, metali, szmat i butelek, akcj szczepie przeciw chorobom zakanym, akcj odszczurzania itp. Trzykrotnie mieszkacy Warszawy byli zmuszani do zapacenia naoonej na miasto kontrybucji. Pierwsz z nich w wysokoci l min z wyznaczono w listopadzie 1942 r. Objto wwczas kontrybucj tylko gwnych lokatorw mieszka, wacicieli nieruchomoci i wikszych zakadw przemysowych. W marcu 1943 r. zarzdzono drug kontrybucj - tym razem ju w wysokoci 10 min z. Doroli mieszkacy miasta mieli paci piciozotow skadk, zwikszono znacznie wysoko opat dla wacicieli domw i przedsibiorstw, grzywn oboono te przedstawicieli wolnych zawodw. Po raz trzeci t form represji wadze hitlerowskie posuyy si w lutym 1944 r., karzc ludno Warszawy kontrybucj w wysokoci 85 min w odwet za zgadzenie Pranza Kutschery. Tym razem odpowiednie opaty miay by cignite od wszystkich mieszkacw miasta. Podstawowa skadka wynosia 30 z, w wypadku wacicieli nieruchomoci, przedsibiorstw i przedstawicieli wolnych zawodw wahaa si od 200 z do 20 ty. z37. Nawet to zarzdzenie nie zabio w warszawiakach poczucia humoru. Zygmunt Gizella wspomina, e w okresie zbierania owej trzeciej kontrybucji na ulicach miasta pojawi si nastpujcy wierszyk: Dalimy 100 za Kutschera, Damy 200 za Hinuniera. Ile chcecie za Hitlera? ~-

Nie by to oczywicie ani pierwszy, ani ostatni wypadek, gdy Warszawa drwia z hitlerowskich nakazw, zakazw, rozporzdze, obwieszcze i porzdkowych przepisw. Nie tylko zo, ale i pogard wywoyway mnoce si na kadym kroku napisy ,,Nur fur Deutsche". Gdy zabroniono Polakom wstpu do Ogrodu Saskiego, na okalajcych go sztachetach pojawiy si karteczki z napisem Ogrd zoologiczny", tabliczki za Nur fur Deutsche" rozwieszano ju w 1941 r. na murach cmentarnych lub przyczepiano je do ulicznych latarni. Jesieni 1943 r. wadze polskiego podziemia najtrafniej chyba wykpiy cale ustawodawstwo okupacyjne rozlepiajc w Warszawie takie oto obwieszczenie, wydane rzekomo przez generalnego gubernatora38. ROZPORZDZENIE O STATUSIE PRAWNYM POLAKW Na podstawie par. 5 ust. l Dekretu Fuhrera z dnia 12 padziernika 1939 roku (Dz. Ustaw Rzeszy Niem. nr l, str. 2077) rozporzdzam: I. Zamieszkaa na obszarze Generalnej Guberni ludno polska zgodnie z prawami Wielkiej Rzeszy Niemieckiej nie jest narodem. Prawa i obowizki tej ludnoci normuj przepisy niniejszego rozporzdzenia. II. Ludno polska nie.moe zajmowa mieszka odpowiadajcych wymaganiom czonkw narodu niemieckiego. Mieszkania te, wraz z caym urzdzeniem, przeznaczone s dla Niemcw, uciekajcych przed terrorystycznymi nalotami Anglosasw. III. Ponadto ludno polska nie ma prawa: l. Ubiera si po europejsku. Resztki pozostaego odzienia bd uyte dla produkcji wojennej. Polacy musz si ubiera wedug mody rodkowoafrykaskiej Murzynw. 2. Odywia si wasnymi produktami spoywczymi. Bd one grabione dla dalszego lukratywnego utrzymywania urzdnikw niemieckich. Dotychczasowe godowe przydziay na bony znosi si. 3. Korzysta z opalu w czasie zimy. Zima 1943/44 bdzie w Generalnej Guberni tak gorca, jak gorce byy przeycia niemieckiego korpusu afrykaskiego w Libii, Trypolisie i Tunisie. IV. Ludnoci polskiej zabrania si: l. Oddycha wieym powietrzem, zarezerwowanym dla naszego lotnictwa. 2. Korzysta z wody wilanej tak niezbdnej dla skutecznej dziaalnoci niemieckiej floty podwodnej. 3. My mydem, ktre zastpione bdzie przydziaem 50 gramw piasku na osob miesicznie. 4. Spa w nocy wobec obowizku oczekiwania w kadej chwili odwiedzin gestapo. 5. Myle rozumnie. Waciwo ta, nieznana narodowi niemieckiemu, jest rwnie zbdna u Polakw. 6. Umiera naturaln mierci bez zezwolenia waciwego Arbeitsamtu z uwagi na stae zapotrzebowanie na biaych niewolnikw do pracy w Wielkiej Rzeszy. 7. Stosowa samoobrony zbiorowej przeciw policji niemieckiej i gestapo.

17

V. Kto przekracza przepisy niniejszego rozporzdzenia, podlega karze mierci. VI. Pod kar mierci zabrania si Reichs- Volks- i Stammdeutschom zrywania i niszczenia niniejszego rozporzdzenia. .':,. -Ui ^ VII. Z chwil okupacji Rzeszy Niemieckiej przez wojska alianckie, a w szczeglnoci przez armi polsk, przepisy niniejszego rozporzdzenia bd miay odpowiednie zastosowanie do ludnoci niemieckiej na caym obszarze przyszej Malej Rzeszy. VIII. Rozporzdzenie niniejsze wchodzi w ycie wstecz, poczynajc od dnia l wrzenia 1943 roku jako czwartej rocznicy wyprawy Hunw na Polsk. Gubernator Generalny (-) Frank i.ar ^ifitq Krakw, 15 padziernika 1943 r. Osobnym zupenie rozdziaem hitlerowskiego prawodawstwa, obowizujcego na terenie Generalnego Gubernatorstwa, byy rozporzdzenia i zarzdzenia dotyczce ludnoci ydowskiej. Tu po wkroczeniu wojsk niemieckich do Warszawy wadze okupacyjne, zdajc sobie spraw z panujcych nastrojw, zapowiedziay, e ydzi nie maj powodu do obawiania si represji"39. Zachowanie si onierzy Wehrmachtu wiadczyo jednak wyranie o tym, e s to sowa bez pokrycia. Natychmiast po zajciu miasta zaczo si przeladowanie ludnoci ydowskiej. Bito i zncano si nad starcami i dziemi; stekiem wyzwisk obrzucano ydowskie kobiety. Zrzucano ydom nakrycia gowy, wymagano ukonw, obcinano im brody, zatrzymywano ich na ulicy i kazano wykonywa wiczenia gimnastyczne, formowano w grupy i zapdzano do najciszych prac. Na razie wszystko to dziao si bez majestatu prawa. Zarzdzenia sankcjonujce represje wydane zostay dopiero po utworzeniu Generalnego Gubernatorstwa. Najpierw 28 X 1939 Radzie Starszych Gminy nakazano przeprowadzenie spisu mieszkajcych w Warszawie ydw. Poniewa nie udzielono wyjanie, na jakich kryteriach spis ten mia si opiera, rejestracja obja tylko ydw wyznania mojeszowego. W pocztku listopada rozeszy si po miecie pogoski o utworzeniu ydowskiej dzielnicy mieszkaniowej. Zaczto mwi o podziale Warszawy na trzy strefy: na obszar zasadniczego osadnictwa

ydowskiego, obszar dozwolony dla ydw i wreszcie dla nich zakazany. Czsto padaa nazwa: getto40. Wrd ydw zauwaono nastroje paniki. Na razie brak jednak byo jakichkolwiek przepisw normatywnych, a prasa jawna, wydawana w jzyku polskim, na ten temat milczaa. Znacznie mniej ostrona bya redakcja gazety niemieckiej Warschauer Zeitung". 15 XI 1939 ukaza si tam reporta dotyczcy zwartego skupiska ludnoci ydowskiej w Warszawie i znamienne jest, i w tytule znalazo si sowo getto": Das 44 Ghetto. Welt des Verfalls" (Getto". Zdeprawowany wiat"). Kilka dni pniej ten sam dziennik zamieci artyku pt. Warschauer Ghetto wird abgesperrt"41. W tekcie wyjaniano, e ogrodzenie to zrobione zostanie z barykad. Zauwamy, e niedyskrecje gazety niemieckiej wyprzedziy o kilka miesicy rozporzdzenie o zamkniciu dzielnicy ydowskiej. Tymczasem w listopadzie 1939 r. ukazao si rozporzdzenie szefa dystryktu Ludwiga Fischera o pozbywaniu i dzierawieniu przedsibiorstw ydowskich". Oto komentarz Ludwika Landaua z 21 XI 1939: Rozporzdzenie daje po raz pierwszy definicj yda: jest nim kada osoba urodzona z obojga rodzicw ydowskich (tzn. chyba z rodzicw, ktry s lub byli kiedykolwiek wyznania mojeszowego). Pojcie to obejmuje zatem chrzczonych ydw, jest wic znacznie szersze od stosowanego dotychczas w praktyce. Kilka dni pniej, 30 XI, w oparciu o wczeniejsze rozporzdzenie generalnego gubernatora, Fischer wydaje wasne zarzdzenie w sprawie oznakowania" ludnoci ydowskiej w okrgu warszawskim. Od l XII 1939 wszyscy, nalecy kiedy albo aktualnie do gminy ydowskiej lub posiadajcy matk bd ojca nalecych dawniej lub obecnie do gminy, zobowizani byli nosi na prawym ramieniu bia opask z niebiesk gwiazd Syjonu42. Z obowizku tego zwolnione zostay tylko dzieci do lat 12. Naley stwierdzi, e owe pierwsze przepisy normatywne daleko odbiegay od precyzji" ustaw norymberskich. Bardziej dokadne okrelenie terminu yd podane zostao na terenie GG dopiero 24 VII 1940. W myl wydanego wwczas rozporzdzenia za yda uwaany mia by kady, kto posiada dwoje penoydowskich" dziadkw albo kto sam l IX 1939 nalea do gminy ydowskiej, posiada ydowskiego wspmaonka lub kto urodzi si po 31 V 1941 jako dziecko ydowskich rodzicw43. Przy analizie prawodawstwa" okupacyjnego odnoszcego si do ludnoci ydowskiej odnajdziemy wikszo, cho nie wszystkie wymienione uprzednio kategorie przepisw. Przepisy represyjne, segregacyjne, porzdkowe i gospodarcze byy surowsze w stosunku do ydw ni Polakw, przepisy ingerujce w ycie spoeczno-kulturalne dzielnicy ydowskiej raczej nieco

18

liberalniejsze44. W zakresie ycia religijnego oraz kultywowania tradycji wadze okupacyjne pozostawiy ludnoci getta do du swobod do wiosny 1942 r., przy czym wanie na tym odcinku najwyraniej wida kamufla rzeczywistych planw i zamierze poprzez wytwarzanie pozorw. Moim 45 zdaniem, wrd wielu przyczyn istniejcej w getcie psychozy nadziei bardzo istotn rol odgrywao pozostawienie przez Niemcw do szerokiego marginesu dla dziaalnoci spotczno-kulturalnej, stwarzajce zudzenie normalnego toku ycia i utrudniajce ydom zrozumienie rzeczywistej sytuacji oraz groby zagady. Przypomnijmy teraz kolejne zarzdzenia okupanta, normujce status prawny" ludnoci ydowskiej. Jednoczenie z rozporzdzeniem o wprowadzeniu gwiazdy Dawida wydany zosta nakaz oznakowania sklepw ydowskich45, 18 XII 1939 nakaz zameldowania majtku ydowskiego. 26 I 1940 zakazano ydom jazdy kolej, 27 II 1940 zakazano zatrudniania ydw w lokalach gastronomicznych. W marcu 1940 r. na skutek oklnika niemieckiego komisarza cechu w warszawskich kawiarniach, restauracjach i barach pojawiy si wywieszki o zakazie wstpu dla ydw4". 18 VII 1940 ukazao si zarzdzenie Leista zabraniajce ydom wstpu do parkw publicznych, siadania na awkach w miejscach publicznych oraz chodzenia po reprezentacyjnych ulicach (m.in. po Alejach Ujazdowskich). W pocztku wrzenia 1940 r. specjalne zarzdzenie zakazywao wstpu ydom na dopiero co przemianowany plac Adolfa Hitlera. Od 29 IX 1940 w tramwajach wyznaczano osobny wagon Tylko dla ydw". 8 X 1940 podano przez megafony zarzdzenie Leista z lipca wraz z dodatkowymi przepisami, normujcymi sposb zachowania si ydw na ulicy. Nazajutrz w szmatawcu wyjaniano: Przy spotkaniu Niemcw umundurowanych ydzi winni w sposb widoczny ustpowa im miejsca i na danie schodzi z chodnika". Przepisom dotyczcym zachowania si ydw wobec Niemcw warto przypatrze si nieco bliej, gdy mwi one sporo o mentalnoci niemieckiego okupanta. Mimo e nie zostao wydane adne rozporzdzenie nakazujce ydom kanianie si Niemcom i zdejmowanie przed nimi okrycia gowy, w pierwszych miesicach okupacji zwyczaj ten si upowszechni, sprawiajc satysfakcj zwycizcom - by te przez nich egzekwowany. Z czasem jednak reakcje Niemcw stay si bardziej zrnicowane, dla jednych ukon ydowski dalej stanowi manifestacj podporzdkowania si ich woli, dla innych stawa si krpujcy czy obraliwy. Jake charakterystyczne s tutaj zapiski Adama Czerniakowa. l VII 1940 notuje on: Do Gminy zgosili si pierwsi pobici za nieoddawanie honorw [...] Poleciem wywiesi w Gminie plakat o ukonach ydw i ydwek". Ju nastpnego dnia pisze jednak w dzienniku: Zgaszaj si ydzi, ktrych bij za to, e si kaniaj". Przez kilka miesicy sprawa pozostaa w zawieszeniu. 4 XXI 1940 Czerniakow otrzyma od niemieckich

46 wadz policyjnych zapewnienie, e wyjdzie zarzdzenie o niekamaniu si"47. 9 I 1941 tego rodzaju przepis prawny" rzeczywicie si pojawi, jego motywacja brzmiaa: okazao si, e ukony ydowskie wywieraj nieprzyjemne wraenie na Niemcw"48. Chciabym w tym miejscu zwrci uwag na fakt, e sposb traktowania ydw w Generalnym Gubernatorstwie przypomina stosunek do Polakw na terenach przyczonych do Rzeszy. Czesaw Madajczyk pisze: Od pocztku wojny nakazano Polakom w kraju Warty oraz w niektrych miastach Pomorza kania si Niemcom umundurowanym i ustpowa im miejsca, schodzc z chodnika na jezdni. Niektrzy Niemcy chodzili z lask czy nahajk i czsto robili z niej uytek. Na Pomorzu nakaz ten w padzierniku 1940 r. odwoano, w kraju Warty utrzymywa si duszy czas, w Biaostockiem przez cala okupacj49. Jednoczenie z wszystkimi restrykcjami antyydowskimi opracowywany by plan warszawskiego getta. Kolejne etapy powstawania ydowskiej dzielnicy mieszkaniowej omawiam w innym miejscu. Tu pragn ograniczy si jedynie do przegldu obowizujcych przepisw i norm prawnych". Odpowiednie rozporzdzenie wadz dotyczce utworzenia getta wydane zostao 2 X 1940; 12 X poday je do publicznej wiadomoci megafony uliczne. W gadzinwce informacje na ten temat ukazay si dwa dni pniej. 15 X 1940 Nowy Kurier Warszawski" zamieci plan getta50. Rozporzdzenie Fischera nakadao obowizek wyprowadzenia si Polakw z obszaru wyznaczonego na dzielnic ydowsk i przeprowadzenia si do getta ydw, mieszkajcych dotychczas w innych rejonach miasta. Pocztkowo termin zakoczenia tej akcji wyznaczono na 31 X 1940, pniej przesunito go o dwa tygodnie. Ludwik Landau tak oto ocenia rozmiary przesiedle w zapisie z 13 X 1940: Na tym obszarze mieszka, wedug prowizorycznych oblicze, 140 ty. ludnoci chrzecijaskiej i 290 ty. ludnoci ydowskiej, co by oznaczao, e ok. 110 ty. poza ghettem; daje to razem do przeniesienia 250 ty. ludzi! A do tego dochodzi przecie ludno polska wysiedlana z dzielnicy niemieckiej - tempo tej akcji ju podobno ulego wzmoeniu, razem wic 25 do 30% ludnoci Warszawy ma by ruszonych ze swych mieszka. J saa; 47

19

Poniewa niebawem nastpio nowe wytyczenie granic dzielnicy ydowskiej, odpowiedniej zmianie ulegy liczby ludnoci polskiej i ydowskiej, podlegajcej przesiedleniu. Wedug poprzedniego stanu - notowal Landau 19 X - z ghetta wysiedlonych miao by 140 ty. ludnoci chrzecijaskiej, a wej do niego miao 90 ty. ydw; po tej zmianie granic pierwsza liczba spadnie pewno do jakich 60 ty., druga podniesie si do 120 ty. [...] 16 XI 1940 otoczona wysokim trzymetrowym murem ydowska dzielnica mieszkaniowa zostaa zamknita. Kilkanacie, a potem kilka bram wjazdowych strzeonych byo odtd przez posterunki niemieckiej policji i andarmerii, wspomaganych powoan do ycia ydowsk Sub Porzdkow51. Mao kto przypuszcza wwczas, e 400 ty. ydw skazanych zostao na totaln zagad. Granice getta w okresie od padziernika 1940 r. do maja 1943 r. ulegay wielokrotnym korekturom. Do sierpnia 1942 r. obszar getta skada si jakby z dwu czci, poczonych w styczniu 1942 r. drewnianym pomostem, przerzuconym nad ulic Chodn52. Na pnoc od tej ulicy rozciga si teren tzw. duego getta, na poudnie za od niej o wiele mniejszy teren maego getta", w rejonie takich ulic jak elazna, Sienna, Wielka. Warunki mieszkaniowe w maym getcie" byy znacznie lepsze, tam te skoncentrowao si ycie spoeczne i publiczne dzielnicy zamknitej, tam te zamieszkaa inteligencja, wielu ydw chrzecijan, ludzie bogatsi". Tymczasem due getto" w rejonie ulic Gsiej, Pawiej, Dzielnej, Nowolipia i Nowolipek, Nalewek, Niskiej, Miej, Stawek, o niezwykle gstym zaludnieniu ju przed wojn, teraz stao si miejscem zamieszkania caej biedoty ydowskiej. Do tego obszaru kierowali si zreszt ydzi z miejscowoci podwarszawskich, cigajcy do Warszawy przed zaoeniem getta. Jesieni 1941 r. nastpio wyczenie z dzielnicy ydowskiej czci maego getta". Oznaczao to dalsze cienienie obszaru getta, nowe przeprowadzki, dalsze pogorszenie warunkw mieszkaniowych ogu ludnoci ydowskiej. 15 X 1941 generalny gubernator Frank podpisuje rozporzdzenie, ktre gosi: ydzi, ktrzy bez upowanienia opuszczaj wyznaczon im dzielnic, podlegaj karze mierci. Tej samej karze podlegaj osoby, ktre takim ydom wiadomie daj kryjwk54. 48

moliwe - bardziej jeszcze okrutne. Oto tekst tego dokumentu, noszcego dat 10 XI 1941: OBWIESZCZENIE Dotyczy: kary mierci ss nieuprawnione opuszczenie ydowskich dzielnic mieszkaniowych. W ostatnim czasie rozprzestrzenili ydzi, ktrzy opucili wyznaczone im dzielnice mieszkaniowe, w licznych wypadkach tyfus plamisty. Aby zapobiec grocemu w ten sposb niebezpieczestwu dla ludnoci rozporzdzi Generalny Gubernator, e yd, ktry w przyszoci opuci nieuprawniony wyznaczon mu dzielnic mieszkaniow, bdzie karany mierci. Tej samej karze podlega ten, kto takim ydom udziela wiadomie schronienia lub w inny sposb pomaga (np. przez udostpnienie noclegu, utrzymania, przez zabranie na pojazdy wszelkiego rodzaju itp.). Osdzenie nastpi przez Sd Specjalny w Warszawie. Zwracam caej ludnoci Okrgu Warszawskiego wyran uwag na to nowe postanowienie ustawowe, poniewa odtd bdzie stosowana bezlitosna surowo55. Chocia ju przedtem ulice Warszawy byy widowni sporadycznego wyapywania spotkanych po aryjskiej" strome ydw, poczwszy od jesieni 1941 r. miasto stao si terenem istnego polowania na ludzi. ydzi zatrzymani poza obszarem getta, a nie nalecy do wyprowadzanych poza jego obszar pod eskort grup roboczych (tzw. placwki), teraz zabijani ju byli w penym majestacie hitlerowskiego prawa". Ginli jednoczenie Polacy nioscy pomoc przeladowanym, ukrywajcy ich lub pomagajcy w ucieczce z dzielnicy ydowskiej56. Rok 1942 rozpoczyna etap definitywnej, fizycznej likwidacji ydw warszawskich. Prologiem byy wydarzenia, ktre rozegray si w getcie w nocy z 17 na 18 kwietnia 1942 r. Na skutek otrzymanych informacji o planowanym mordzie 17 kwietnia zapanowaa psychoza pogromu. O godz. 22 do getta wjechao czternacie samochodw osobowych z funkcjonariuszami niemieckiej policji i onierzami formacji SS. Hitlerowcy mieli przygotowane listy z adresami osb przeznaczonych do likwidacji. W raporcie komrki konspiracyjnej o tych wydarzeniach czytamy: < - Okupowanej-. 49

Niespena miesic pniej warszawski gubernator Fischer wyda obwieszczenie o podobnej treci, bardziej jednak szczegowe i-jeli to w ogle

Z zasady aresztowanego wsadzano do samochodu, ktry odjeda spod danej

20

nieruchomoci, czasem o kilka domw, czasem o 2-3 ulice. W pewnym momencie oficer dawal znak szoferowi, aby si zatrzyma, poleca aresztantowi wysi z samochodu. W tym momencie szofer rzuca reflektor wiata na aresztowanego, a SS-man oddawa do stojcego strzay, przewanie w gow. Gdy zabity pada na ziemi, samochd odjeda pod nowy adres. W sumie rozstrzelano wwczas w getcie 52 osoby, w wikszoci byli to wydawcy prasy konspiracyjnej i dziaacze spoeczni. Mao znany jest fakt, e 19 IV 1942 ukaza si w getcie nastpujcy komunikat ydowskiej Suby Porzdkowej: Z polecenia prezesa Czerniakowa podaje si do wiadomoci ludnoci Dzielnicy ydowskiej w Warszawie, i akcja w nocy z 17 na 18 kwietnia 1942 r. miaa charakter sporadyczny celem ukarania tych osb, ktre zajmoway si nie swoimi sprawami. Poleca si ludnoci zaj si spokojnie normalnymi sprawami i wtedy akcja ta si nie powtrzy57. 22 VII 1942 o godz. 10 rano w siedzibie Rady ydowskiej zjawi si penomocnik do spraw wysiedlenia Sturmbannfuhrer Hoefle. Owiadczono nam - zanotowa Czemiakow - e z pewnymi wyjtkami maj ydzi, bez rnicy pt i wieku, by wysiedleni na wschd. Dzi do godziny 4 pp. ma by dostarczonych 6 000 ludzi. I tak bdzie (najmniej) codziennie. Nie wiedziano jeszcze wwczas, e eufemistyczne okrelenie wysiedlenie na wschd" oznaczao komory gazowe obozu zagady w Treblince. Pierwszy transport opuci bocznic kolejow na Stawkach w nocy z 22 na 23 lipca. Nim nazajutrz wyruszy w drog kolejny transport, prezes Judenratu popeni samobjstwo. Do pocztku wrzenia z getta warszawskiego wywieziono do Treblinki ok. 310 ty. osb-na oczach wiata dokonany zosta najwikszy mord w dziejach58. Jesieni 1942 r. w dzielnicy ydowskiej, obejmujcej wwczas teren pomidzy ulicami Gsi i Stawkami oraz wyodrbnione szopy" Toebbensa przy ul. Prostej, pozostao przy yciu kilkadziesit tysicy ydw. 35 ty. osb otrzymao tzw. numerki na ycie przyznane urzdnikom Gminy oraz czci robotnikw zatrudnionych w zakadach przemysowych (tak zwanych szopach")59. W prasie konspiracyjnej znajdziemy opis owej koszmarnej selekcji: 50 Ostatnia faza likwidacji ghetta warszawskiego rozpocza si w niedziel 6

wrzenia. W dniu tym ydzi obowizani zostali do stawienia si o godz. 10 rano przed siedzib Gminy przy ul. Zamenhofa 19. Tutaj zaczto wydawanie numerkw na ycie< ktre kady obowizany jest nosi na piersi. S to te karteczki z rcznie napisanym numerem, zaopatrzonym w piecz Gminy i podpis. Numerki s bezimienne60. Okoo 30 ty. ydw ukrywa si w piwnicach domw, bunkrach i w podziemiach wspomnianych szopw". W tym samym czasie schronienie u rodzin polskich, po drugiej stronie muru, znajduje dalsze 25 ty. ydw warszawskich. Dla tych wszystkich wyrok mierci przynajmniej na razie zostaje zawieszony. Na mieszkacach getta zostanie on wykonany ju niebawem. W styczniu 1943 r. dokonuje si przedostatni akt tragedii - w czasie rzezi na ulicach dzielnicy ydowskiej ginie kilka tysicy ludzi. Ostatni akt zagady rozpoczyna si w momencie wybuchu powstania w getcie 19 IV 1943. W przecigu miesica, wg raportu Stroopa, zamordowano wwczas 56 065 osb. W rzeczywistoci liczba ofiar bya o kilka tysicy wiksza. Jeszcze w 1944 r. Niemcy wykrywali i natychmiast zabijali ydw ukrywajcych si w ruinach getta01 ;:E;, AOi^UT "Mtttw" t*y .Mfo .te Ap-ria 4a ^' 1^1 iW' W h^i HB9' qul( i<yyw;

21

.-AUyw{TA ''-ritip^iKff f-SiSWS {H:. T3BqBiH .aii'sWs-J iS-rt -' i'OS(>' teawft;' .iju^CA^tpNtOifc-rttta-*-' **< MiMUwuw- -.A.s^tf: ^y-'.,. ;' tJSAf* :'f^ m Wygld miasta Getto Od pierwszych dni okupacji wadze hitlerowskie staraly si nada Warszawie charakter miasta niemieckiego. Celowi temu suya, dekoracja gmachw faszystowskimi flagami i emblematami, hitlerowskie plakaty i tablice propagandowe, przymusowo wprowadzone dwujzyczne szyldy w sklepach i warsztatach rzemielniczych, nazewnictwo ulic, placw, parkw i mostw, rozlepione obwieszczenia i zarzdzenia, w ktrych tekst w jzyku niemieckim drukowano wiksz czcionk i umieszczano go ponad tekstem w jzyku polskim'. Wszystko to z jednej strony miao stanowi wizualne wiadectwo niemieckiego panowania, a zarazem poprawia samopoczucie nielicznej garstki Niemcw na stale przebywajcych w miecie, z drugiej za - spenia funkcje propagandowe, wywoujc chociaby u cudzoziemcw wraenie, e Warszawa rzeczywicie przybraa niemieckie oblicze. Dekoracja miasta oznakami ruchu narodowosocjalistycznego rozpocza si tu po wkroczeniu do Warszawy armii niemieckiej. Stopniowo flagi ze swastyk pojawiay si na wszystkich wikszych budynkach, zarekwirowanych na potrzeby okupacyjnej administracji lub Wehrmachtu. Najwicej byo ich oczywicie w centrum. Szczeglnie uhonorowane zostay gwne arterie miasta - Krakowskie Przedmiecie, Nowy wiat, Aleje Ujazdowskie, Marszakowska, Aleje Jerozolimskie oraz place - Teatralny, Bankowy, Pisudskiego. Unii Lubelskiej. Od pierwszych dni okupacji hitlerowskiej flagi i transparenty draniy warszawiakw, wzmagay nienawi wobec butnego

najedcy, uwaane byy za wyzwanie rzucone dumie narodowej. Czy mona si dziwi, e jednym z pierwszych przejaww aktywnoci organizujcego si ruchu oporu byo wanie zdzieranie znienawidzonych powszechnie sztandarw?2 Czyn taki wymaga wielkiej odwagi i sprytu, nie zapominajmy bowiem,.e zazwyczaj trzeba byo go dokona na oczach znajdujcych si w pobliu 52 niemieckich posterunkw. Najczciej takie miae wypady przeprowadzali harcerze warszawscy. Aleksander Kamiski opisuje je w ksice ,, Kamienie na szaniec". Niekiedy chorgwie kradli take onierze niemieccy sprzedajcy je potem Polakom3. Ju pod koniec 1939 r. wadze okupacyjne wyday rozporzdzenie nakazujce wacicielom sklepw i warsztatw rzemielniczych wywieszanie szyldw niemieckich. Z obowizku tego zwolnieni zostali ydzi - widocznie uznano, e napis w jzyku jidysz lub hebrajskim ssiadujcy z napisem w jzyku niemieckim przynisby ujm ,,narodowi panw". Kupcy i rzemielnicy polscy, chocia niechtnie, musieli si jednak zastosowa do tego przepisu. Do wyjtkw naleay placwki, ktre niemieckiego szyldu nie posiaday. Andrzej Wachowiak z dum wspomina, e nad jego sklepem z materiaami pimiennymi widnia tylko jeden napis: Papier", gdy za Niemcy zgaszali si do z pretensjami, odpowiada im bez wahania, e nazwa posiada niewtpliwie brzmienie niemieckie...4 W pocztku maja 1940 r. przystpiono w Warszawie do zmiany nazewnictwa ulic. Nad tabliczkami w jzyku polskim zaczty si pojawia tabliczki w jzyku niemieckim. Po raz pierwszy komunikat na ten temat ukaza si w szmatawcu 13 V 1940: W kilku punktach miasta - czytamy tam - tablice ju przybito, jak np. na ul. Marszakowskiej, Mazowieckiej i pl. Zamkowym". Tydzie pniej odnotowuje ten fakt kronikarz Landau: Od pewnego czasu trwa w Warszawie akcja przybijania tabliczek z niemieckimi nazwami ulic. Tabliczki s wieszane nad polskimi i bardziej widocznymi napisami, tak e polskie napisy niemal gin. Nazwy s bd tumaczeniem dosownym (Marschallstrasse, Honigstrasse, Knigsstrasse), bd wasnymi kompozycjami: plac Mirowski nazywa si A der Markthalle", Wolska - Litzmannstadtstrasse", plac Pilsudskiego wrci do miego Niemcom wspomnienia Sachsenplatz", Al. Ujazdowskie s Lindenallee" Dopiero 24 V 1940, a wic ju w trakcie akcji, penomocnik szefa dystryktu Ludwig Leist wyda sankcjonujce j zarzdzenie. Na pierwszej opublikowanej licie figuruje czterdzieci pi przemianowanych nazw warszawskich ulic i placw. Wrd nich znalazy si cztery ulice, ktre w ogle straciy dawn nazw polsk: ulic Focha przemianowano na Teatraln, Sobieskiego - na Poudniow, Konopnickiej - na Pokoju, za Krasiskie-

22

go-na Wilan. Wikszo nazw niemieckich istotnie bya tumaczeniem 53

54 Przedwojenna nazwa polska Nowa lub pntymScwa dawna lunus MHia Namia niemmlu Zamenhofa park Ujazdowski most Poniatowskiego park Paderewskiego azienki most Kierbedzia Ogrd Saski Raszyska Puawska Wybrzee Gdaskie Jagielloska al. Niepodlegoci Bracka Grochowska wirki i Wigury al. Szucha Dzika Wildstrasse

nazw polskich, dla czci jednak utworzono nazwy zupenie nowe. Zmiany s tu zreszt nad wyraz charakterystyczne: ul. Fredry nazywa si odtd miaa Parkstrasse, plac Napoleona - Postplatz, ul. Belwederska - Sonnenstrasse, ul. Prusa - Marsstrasse, plac Wilsona - Danzigerplatz, ul. Mickiewicza - Invalidenstrasse5. l IX 1940 w czasie uroczystoci zwizanych z pierwsz rocznic rzdw niemieckich" przemianowano plac Pilsudskiego (Sachsenplatz) na Adolf Hitler Platz, Aleje Ujazdowskie (Lindenallee) na Siegesstrasse. W obu wypadkach nazw tych nie wolno bylo tumaczy na jzyk polski. Gwoli cisoci dokumentacyjnej podaj niej szereg okupacyjnych nazw warszawskich ulic, placw, parkw i mostw zaczerpnitych z zestawienia pochodzcego z roku 1941: Przedwojenna Nowa lub przywrcona . . . . - , , Nama niemiecka nazwa poisna dawna nazwa polska l Racawicka Rolna Ackerstrasse | al. 3 Maja Dworcowa Bahnhofstrasse Wernyhory Poetycka Dichterstrasse stU&is 11 Listopada Esplanada Esplanadenstrasse|^t>m Pierackiego Foksal Foksalstrasse kyi Rejtana ' Ogrodnicza Gartnerstrasse "' Sokola Jastrzbia Habichstrasse Meizelsa Kupiecka Handlerstrasse 29 Listopada Husarska Husarenstrasse Matejki Instytutowa Insritutstrassc on.i ukasiskiego Michalowska Michaelstrassc , Sienkiewicza Nowosienna Neuheustrasse plac Jednoci plac Plnocny Nordplatz ".Wf Plowce Trawnikowa Rasenstrasse Joselewicza Wska Schmalestrasse al. Wojska al. Sportowa Sportallee Gersona Stacyjna Stationstrasse -"' pl. Wolnoci pl. Gwiadzisty Sternplatz H' pl. Niepodlegoci pl. Poudniowy Sudplatz "'**' Wawelberga -Technikw Technikerstrasse (ABI ;: Dbiskiego Stawowa Teichstrasse 'MMI' Wolno , Zegarmistrzowska , Uhrmacherstrasse.nJ. Wersalska Wodna Wasserstrasse ..o ,.? ygai j UHw^ al. Zjednoczenia al. Zachodnia Westendallee ... m okietka 'WB* da kowa 8W Wiesenstrasse ^""^ J

23

Alleepark Neue Brucke Ostpark Seegarten Stadtbrucke Sachsischengarten Dr Otto Sommerstrassc Feldherrnallee Gotenhafener Ufer Knigsbergstrasse Nordsudallee Ordensuasse Ostenstrasse Strasse der Plieger Strasse der Polizei Sukcesywnie tabliczki z niemieckimi nazwami ulic pojawiay si take w latach nastpnych. Spis z pocztku roku 1943 zawiera 154 nazwy ulic, 4 nazwy parkw i 4 nazwy mostw warszawskich. Spotkamy tam midzy innymi Bonifratersk zamienion na Klosterstrasse, Czerniakowsk - Hafenstrasse, Grjeck - Radomerstrasse, Ho - Victoriastrasse, Aleje Jerozolimskie Bahnhofstrasse i al. 3 Maja ju w wersji Ostlandstrasse, Koszykow, ktra otrzymaa nazw Luckstrasse, Sienkiewicza jako Kunstlerstrasse, plac Krasiskich jako Andreas Schluterplatz6. Przypomnie te nazwy warto przede wszystkim dlatego, e owo hitlerowskie nazewnictwo stao si jeszcze jednym wiadectwem oglnych zaoe polityki okupacyjnej. Przypatrzmy si, jakie nazwy zostay zmienione. Bez trudu zauwaymy, e okupant stara si wymaza z pamici Polakw nazwiska wieszczw, pisarzy, dziaaczy, uczonych, nazwiska ydw - uczestnikw XIX-wiecznych zmaga o niepodlego i tych, ktrzy - jak Zamenhof- wnieli swj wkad do skarbnicy kultury narodowej, a take nazwiska szanowanych .g i> ^

nad Wis cudzoziemcw - Napoleona, Focha, Wilsona. Zniknly z ulic miasta tabliczki przypominajce Polakom daty z ich narodowej historii: 3 Maja, 11 Listopada, 29 Listopada; raziy Niemcw takie sowa jak: jedno, wolno, niepodlego. Bez przesady powiedzie mona, e hitlerowskie nazewnictwo suyo tym samym celom, ktre realizowano jednoczenie na drodze terroru i 55 eksterminacji narodu polskiego - byo ono przeto jednym z przejaww walki z polskoci. Podobnie jak flagi niemieckie, take owe tabliczki z niemieckimi nazwami ulic stay si obiektem dziaania ruchu oporu. W styczniu 1943 r., jak podaje Wadysaw Bartoszewski, chopcy i dziewczta z Wawra" zamalowali farb okoo 250 takich tabliczek7. We wrzeniu 1943 r. akcj powtrzono, tym razem zasaniajc szereg tabliczek nowymi nazwami, nadanymi ulicom i placom stolicy przez polski ruch oporu. Radiostacja wit", nadajca z Londynu, wzywaa, by owe nazwy popularyzowano i posugiwano si nimi. Przypomnijmy t konspiracyjn nomenklatur8: Aleje Jerozolimskie plac Bankowy ul. Ogrodowa rondo Waszyngtona al. Zieleniecka ul. Wronia ul. Wsplna ul. Graniczna ul. Rogowska ul. Zielna Aleje gen. Sikorskiego plac Starzyskiego ul. gen. Kleeberga plac Roosevelta al. Churchilla ul. Niedzialkowskiego ul. Polski Podziemnej ul. Obrocw Warszawy ul. Jana Krysia ul. Westerplatte Inn nieco funkcj wyznaczay wadze hitlerowskie rozlepianym na miejskich murach plakatom propagandowym oraz ustawianym na placach propagandowym tablicom. W kocu padziernika 1939 r. pojawi si w Warszawie pierwszy niemiecki plakat propagandowy. Przedstawia rannego

24

onierza polskiego na tle ruin, obok ktrego sta z odwrcon gow brytyjski premier Chamberlain. Podpis brzmia: ,,Anglio! Twoje dzieo!" Jako ciekawostk warto moe poda, e niemal taki sam afisz rozlepiono na murach okupowanego Parya. Opracowanie graficzne obu byo udzco podobne, nawet podpis by prawie identyczny: C'est 1'Anglais qui nous a fait ca!" -czytamy w wersji francuskiej9. Za zerwanie owego plakatu mczesk mier poniosa 3 XI 1939 studentka historii Elbieta Zahorska, jedna z pierwszych ofiar hitlerowskiego terroru w okupowanej Warszawie. W latach nastpnych mury warszawskie pokryy si mnstwem podobnych plakatw. Wikszo z nich gosia hasa antysemickie i antyradzieckie. Akcja propagandowa, majca na celu zohydzenie ydw, posugiwaa si sloganem: ydzi, wszy, tyfus plamisty". 56 Nienawi wobec Zwizku Radzieckiego wywoywa mia tendencyjny, budzcy lk i przeraenie, kamliwy wizerunek onierza Armii Czerwonej. Chtnie wykorzystywano tu take motyw komunisty bezbonika. Na plakatach antybrytyjskich znajdowaa si karykatura Churchilla. Inne tablice propagandowe pojawiy si na ulicach miasta w lipcu 1941 r. Cz z nich stanowiy mapy pogldowe z zaznaczonymi kierunkami niemieckiej ofensywy na wschodzie. Zdarzao si, e niewidzialne rce dopisyway na tych mapach 1812". W roku 1943 zaczy one powoli znika, gdy staway si kompromitujce. Take w lipcu 1941 r. nastpio pospieszne dekorowanie Warszawy w tablice, plakaty i transparenty z liter V". Czsto znak ten uzupeniano hasem: Deutschland siegt an allen Fronten". Par informacji na ten temat. Ot hitlerowska akcja propagandowa bya niczym innym jak kontruderzeniem skierowanym przeciwko propagandzie alianckiej. W Polsce owa batalia propagandowa rozpocza si wanie w lipcu 1941 r., na zachodzie Europy za akcja aliancka wyprzedzia kontrakcj niemieck o kilka miesicy. Autorami pomysu byli wsppracownicy belgijskiej sekcji radia BBC10. Oni to wanie 14 I 1941 posali w eter haso majce symbolizowa ryche zwycistwo nad faszyzmem. Znakiem czcym sprzymierzonych miaa by litera V" -pocztek sowa zwycistwo" w jzykach francuskim, angielskim (Victoire, Victory) i Wolno" we flamandzkim (Yrijheid). Niebawem kto zwrci uwag na moliwo wykorzystania w tej akcji alfabetu Morse'a. Odtd haso pisane uzupeniano hasem dwikowym: trzy uderzenia krtkie i jedno dugie. Znak ten stal si sygnaem radia brytyjskiego. Z kolei kto inny skojarzy sobie, e owe dwiki przypominaj pierwsze cztery akordy V symfonii Beethovena - a w dodatku pitka rzymska jest znakiem identycznym z liter V". W cigu kilku tygodni znak V" rozpowszechni si we wszystkich krajach Europy Zachodniej okupowanych przez Niemcy. Ulice paryskie zasane byy wrcz kartonikami biletw metra,

zgitymi w poowie tak, e przypominay liter-symbol. W kawiarniach i restauracjach bez ustanku wystukiwano palcami V" wedug szyfru alfabetu Morse'a. Podobnie zachowywali si mieszkacy Brukseli, Amsterdamu, Kopenhagi. Mury, chodniki, parkany wszdzie pokrywano tym samym znakiem-V". Dopiero 7 VII 1941 na jednej z konferencji prasowych Goebbels zada, aby hitlerowskie rodki masowego przekazu przystpiy do kontrnatarcia. Trzy dni pniej komentator radia berliskiego, Hans Fritzsche, zakomunikowa wiatu, e V" jest oczywistym symbolem zwycistwa niemieckiego ora. Natychmiast rozpoczto dekoracj caej podbitej Europy 57 transparentami, na ktrych widniao haso: V - Deutschland siegt an allen Fronten". Olbrzymie V" zawiesili Niemcy na paryskiej wiey Eiffla, ozdobiono nim reprezentacyjne gmachy i paace w Brukseli i Kopenhadze, ustawiono je take na placu Pilsudskiego w Warszawie... Powrmy wic nad Wis. Akcja V i tu przecie zapisaa swoj histori. Stosunkowo pno, bo dopiero w drugiej dekadzie lipca 1941, polskie podziemie odpowiedziao na apel Londynu. Na kilka dni przed rocznic bitwy grunwaldzkiej (15 VII) czonkowie organizacji maego sabotau przystpili do wykonywania napisw Grunwald" lub Grunvald", w tym wypadku celowo piszc t nazw niezgodnie z ortografi. 17 VII 1941 informacja na temat symbolicznego V" ukazaa si na amach Biuletynu Informacyjnego". Czytamy tam: Na murach Warszawy pojawia si tajemnicza litera V. Niewiadomym wyjaniamy, e jest to skrt slowa Victoire - Wiktoria - Zwycistwo. Litera ta pojawia si po raz pierwszy na murach okupowanego Parya, wywotujc wcieko Niemcw. Z Parya litera V przesza do Belgii, Holandii i Norwegii. Obecnie pojawia si w Polsce i Czechosowacji, urastajc do znaczenia midzynarodowego symbolu zwycistwa. 22 VII haso: V-von allen Fronten" znalazo si na pierwszej kolumnie Warschauer Zeitung". Dwa dni pniej Biuletyn Informacyjny" przynis artyku Heca Hitlerowska", w ktrym pisano: Nie mogc usun litery V z murw Warszawy ogosili j (Niemcy - T.S.) symbolem wasnego zwycistwa. Czyby zapomnieli, jak po niemiecku brzmi sowo zwycistwo. Dla nich z litery V zaczynaj si ju tylko takie stwa jak: yerioren i Yernichtung. 28 VII 1941 Czesaw Zadrony z Wawra" podpala wielkie V" z dykty, ustawione na placu Pisudskiego. By to nie lada wyczyn. Sam szef dystryktu Ludwig Fischer uzna za stosowne poinformowa o tym fakcie swoje wadze zwierzchnie, umieszczajc opis wypadku w urzdowym raporcie. Codziennie teraz mnoyy si akty sabotau. Transparenty hitlerowskie po zmienieniu

25

jednej litery staway si penym kpiny sloganem o brzmieniu-Deutschland liegt an allen Fronten". Do samotnie stojcego V" dopisywano zaproponowane przez pras konspiracyjn uzupenienie w postaci takich sw, jak yerloren, Vernichtung, verstorben, vergraben itp. Na tym etapie, a wic w 58 okresie zwalczania propagandowej akcji niemieckiej. Warszawie przypada - jak si zdaje - palma pierwszestwa pord okupowanych stolic europejskich. Nigdzie indziej goebbelsowska akcja nie spotkaa si z rwnie ywioowym, tak sprawnie zorganizowanym i skutecznym przeciwdziaaniem. Napisy na murach, plotach i chodnikach, tysice naklejek z.hastami ruchu oporu, wasne plakaty propagandowe umieszczane w ssiedztwie obwieszcze okupanta - wszystko to dawao szczeglny wygld warszawskiej ulicy i zarazem skadao si na specyficzn atmosfer i klimat tamtych lat. Bardzo specyficzny wygld miao miasto wieczorem i w nocy. Nawet na gwnych arteriach panowaa ciemno. W ramach oszczdnoci zapalano tylko nieliczne lampy gazowe i latarnie, od czerwca 1941 r. nie dochodzio wiato z okien domw w zwizku z wprowadzonym zaciemnieniem mieszka. W obrazie miasta okupowanego obok tych elementw uwzgldni trzeba sta obecno patroli hitlerowskiej policji i andarmerii, obecno wojska niemieckiego rnych formacji, codzienn grob obaw, blokad, apanek. Te ostatnie w pamici warszawiakw staj si jak gdyby symbolem okupacji, za scena ulicznej apanki nierozerwalnie kojarzy si z zapamitanym ksztatem dnia powszedniego. Przypomnijmy, jak wygldao miasto podczas olbrzymiej apanki 12 VIII 1940: Tysice uzbrojonych Niemcw (przewanie formacji SS) urzdzio polowanie na ludzi, wobec ktrego bledn sceny z Chaty wuja Toma". W czasie obawy bito i poniewierano schwytanych, kilkunastu zastrzelono, wielu raniono (Grjecka, Targowa, Praga etc.). Obawa obja teren caego miasta - ulice, place, mosty, dworce kolejek dojazdowych. Wycigano ludzi z bram, tramwajw, lokali publicznych itd. Brano mczyzn wygldajcych zdrowo w wieku 16-40 lat. Wszelkiego rodzaju zawiadczenia z pracy zasadniczo nie byy brane pod uwag. Zapanych w liczbie okoo 10 000 zgrupowano na terenie koszar Szwoleerw i Artylerii Konnej przy ul. Czerniakowskiej oraz na terenie etapowym przy ul. Skaryszewskiej. Cz skierowano bezporednio na dworce. Budynki, w ktrych noc spdzili zatrzymani, byty owietlone reflektorami i obstawione karabinami maszynowymi11. Gdy ulicami szed pochd mczyzn - ofiar opisywanej apanki - nikt nie mg przewidzie, e miejscem ich przeznaczenia i kani bdzie Owicim, do ktrego wtedy wanie wysano pierwszy warszawski transport.

59 l apanki12, ktre po raz pierwszy przeprowadzili Niemcy wiosn 1940 r., w pewnych okresach byty czynnikiem decydujcym o toku ycia miasta. Dziao si tak w styczniu 1943 r. i jesieni tego roku, gdy nasilenie obaw wpyno na znaczne zmniejszenie si ruchu ulicznego. Omawiajc status,,prawny" warszawiaka w latach okupacji wspominaem o utworzeniu w miecie ydowskiej dzielnicy mieszkaniowej. Widok murw otaczajcych getto nierozerwalnie czy si z obrazem Warszawy pod panowaniem niemieckim, bdc przy tym jedn z najtragiczniejszych oznak hitlerowskich rzdw. Ju w pocztkach 1940 r. na bramach pojedynczych domw w pnocno-zachodniej czci miasta, a wic na terenie kilku komisariatw o najwikszym odsetku ludnoci ydowskiej, zaczy si pojawia tabliczki z napisem: Seuchengefahr"13. Nakaz umieszczania takich tabliczek wydaway wadze niemieckie wszystkim wacicielom domw, w ktrych zarejestrowano wypadki tyfusu plamistego. Poniewa tabliczki te chroniy przed wtargniciem do domu niemieckich andarmw, czsto umieszczano je bez adnego zwizku z chorob. 27 III 1940 Rada ydowska otrzymaa mapk okrelajc granic obszaru epidemii (nazwanego w terminologii niemieckiej Seuchen-Sperrgebiet") wraz z rozkazem przystpienia do budowy murw w miejscach zaznaczonych na planie14. Na razie mury te miay zamyka wyloty pewnych ulic. l IV 1940 r. ekipy robotnikw ydowskich przystpiy do pracy. Naley zwrci uwag na moment wydania przez wadze okupacyjne polecenia budowy murw. Wanie w tym czasie Niemcy sprowokowali i zainscenizowali w Warszawie zajcia antyydowskie. Cala ta prowokacja posuya midzy innymi dla cynicznego wyjanienia celu ogradzania dzielnicy ydowskiej. Przedstawicielom Judenratu owiadczono, e mury s po to, aby ydw broni przed ekscesa_,15 mi Warszawiacy nie od razu zorientowali si, do czego mury owe maj suy. Gubiono si w domysach, nie wierzono do dugo plotkom, e jest to pocztek tworzenia getta. Oddajmy gos kronikarzowi Landauowi: 3 IV 1940: [...] podobno u wylotu kilku ulic - witokrzyskiej, Zotej-na Marszakowsk wznoszone s mury odgradzajce te ulice; jakie jest przeznaczenie

26

tego, czy myli si o wprowadzeniu ogranicze w ruchu midzy dzielnic ydowsk (ktra zreszt do tych punktw waciwie nie dochodzi) a reszt miastanie wiadomo, -wnssw: swf: ,,., ...A 60

plac Bankowy, Marszakowsk do rogu Chmielnej. Obszar ten-to oficjalne ,,Seuchen-Sperrgebiet", mury maj jakoby suy do ewentualnego wzmacniania kontroli ruchu, jakkolwiek dalej nie brak pogosek, e idzie tu raczej o wzgldy panowania policji nad miastem. 61

12 IV 1940: Wznoszenie murw w rnych punktach miasta (np. na rogu Marszakowskiej i Prnej oraz witokrzyskiej, na rogu Zielnej i Siennej oraz Zotej); wrd ludnos'ci ydowskiej obudzio to znw cigle na nowo powstajce obawy, e wprowadzone bdzie ghetto. Obawy s zreszt zdaje si nieuzasadnione; mury suy bd prawdopodobnie oddzieleniu tych dzielnic, a wic zniesieniu ,,tranzytu" przez nie i ograniczeniu ruchu z nich i do nich - bez przenoszenia tam jednak ydw mieszkajcych w innych dzielnicach. 17 IV 1940: [...] ludno ydowska Warszawy patrzy z trwog na wznoszce si wokoo jej dzielnicy mury. Obejmuj one wielk dzielnic: midzy Marszakowsk a Towarow, midzy Chmieln a Chodn; chwilowo otwartych jest jeszcze wicej przej, ale stopniowo bd zamykane, tak e zosta ma tylko kilka, co umoliwi dokadn kontrol caego ruchu do tej dzielnicy i z niej. Popularnie w Warszawie mwi si o tych murach jako o zapowiedzi ghetta; bardziej prawdopodobne wydaj si pogoski o dzieleniu miasta na czci dla uatwienia nadzoru policyjnego. 20 IV 1940: W Warszawie wznoszenie grodzcych miasto murw, dotd budowanych na pograniczu dzielnic ydowskich lub w ich ssiedztwie, wyszo teraz podobno za ten zakres, mury zjawiaj si na rnych przedmieciach. Obecnie wic przypuszczenia id w tym kierunku, e maj one na celu uatwienie w razie potrzeby akcji policyjnych. Odpowiednio przycichy wrd ludnoci ydowskiej pogoski o przygotowywaniu ghetta. Inny kronikarz, Stanisaw Srokowski, notowa w tym samym czasie 22-25 IV 1940: Niemcy rnymi murami tak pograniczyli ydowsk dzielnic w Warszawie, e stworzy si miejscami istny labirynt, z ktrego trudno wyj16. Powrmy do zapisek Landaua. 3 V 1940: Nie jest dostatecznie wyjaniona sprawa zamurowywania rnych ulic: podobno obecnie Gmina ydowska otrzymaa znw sto kilkanacie punktw do wykonania tych robt. 14 V 1940: Mury, do ktrych wzniesienia zobowizana zostaa Gmina, obejmowa maj obszar objty lini: Chmielna, Towarowa, Okopowa, Dzika, oliborska, Konwiktorska, dalej zostawiajc wybrzee Wisty, Stare Miasto, pocztek Nalewek,

Raz jeszcze oddajmy gos Stanislawowi Srokowskiemu: 17 V 1940: Murki wznoszone teraz ju setkami po caej Warszawie, np. na Starym Miecie, budz przeraenie ludnoci. Nikt nie wie, do czego one maj suy, czy do mordowania ludzi, czy do jakiej rewizji, czy do czego innego. Kilka dni pniej Landau pisa: 21 V 1940: Budowane w rnych punktach mury s jednak, wbrew pogoskom, tylko na pograniczu dzielnicy ydowskiej jako Seuchen und Sperrgebiet". 29 VI 1940: Najwaniejsza jest jednak [...] decyzja realizowania ghetta w Warszawie. Niemcy zwrcili si w tej sprawie do magistratu, dajc od niego przygotowania akcji, ktr uwaaj za tak dalece przesdzon, e ju opracowali przepisy wykonawcze. Jako obszar ghetta przyjty ma by Seuchen-Sperrgebiet": mury okazuj si ostatecznie przeznaczonymi do oddzielenia ghetta - wbrew wielokrotnym niemieckim zapowiedziom. Na obszarze tym mieszka dua cz ludnoci chrzecijaskiej, odwrotnie - na zewntrz mieszkaj ydzi, tak e wykonanie planu wymaga bdzie przesiedlenia 300 ty. ludzi. [...] Co za pieko zrobi si w Warszawie, jeli do tego dojdzie, trudno sobie wyobrazi. 23 VIII 1940: Dzisiejsza Gazeta ydowska" podaje ju jakfr fakt podzia Warszawy na trzy dzielnice: polsk, niemieck i ydowsk. Niedyskrecje Gazety ydowskiej" wyprzedziy o pi tygodni pojawienie si odpowiednich rozporzdze wadz hitlerowskich". Od pocztku padziernika 1940 r. Warszawa staje si widowni nieznanego w jej dziejach ruchu ludnoci w obrbie miasta. Jak podaje Waldemar Schn, kierownik Wydziau Przesiedle w urzdzie gubernatora dystryktu, ogem do poowy listopada przemieszczono 113 ty. Polakw i 130 ty. ydw. Na terenie getta (o powierzchni okoo 403 ha) zamieszkao znacznie ponad 400 ty. osb. Przecitne zaludnienie mieszkania wynosio 15,1 osoby, jednej za izby-6-7 osb18. Od listopada 1940 r. przebywanie ydw w dzielnicy aryjskiej" zostao zakazane, getto opuszcza mogy jedynie osoby posiadajce przepustki lub wchodzce w skad kolumn roboczych, wykonujcych prace poza gettem

27

Jedynym miejscem kontaktw mieszkacw getta z ludnoci polsk by gmach sdw na Lesznie. W 1941 r. take i ta droga zostaa odcita. Cho obraz getta, spojrzenie na od wewntrz, wykracza poza ramy tej pracy, gdy winno by przedmiotem osobnego, obszernego opracowania, konieczne jest tu podanie przynajmniej pewnych rysw charakterystycznych. W licie z 22 XII 1940 zamknita w getcie Wanda Lubelska tak pisaa do swojej przyjaciki Haliny Grabowskiej: Jaki tu kontrast. Gwar, zgiek, jest tak ciasno, e chodzi si po jezdni. Wyloty ulic zamknite [...] Wszdzie mury, policja, stra, okropne wizienie; wszystko razem, to poczucie czowieka w wizieniu dziaa tak strasznie psychicznie19. Reporta z getta redakcja szmatawca zaopatrzya nastpujcym tytuem: Szum, gwar, zgiek... To ydowska dzielnica mieszkaniowa". W tekcie czytamy midzy innymi: Na chodnikach i jezdniach cae karawany rodzin objuczonych pakunkami, walizkami, tobokami, przenoszcych swj dobytek"20. Niezwykle wzmoony ruch uliczny cechowa ycie getta przez wiele tygodni. Pamita trzeba, e przybyway do tysice ydw wysiedlonych z miasteczek podwarszawskich, mao tego, sprytni kombinatorzy organizowali transporty z getta dzkiego. Wiosn 1942 r. za przewiezienie trzyosobowej rodziny ydowskiej z getta dzkiego do warszawskiego pobierano 15 ty. zlotych21. A oto obraz getta, jaki utkwi w pamici Romana Koonieckiego: Otwarte walizki umieszczone na taboretach wzdu trotuarw, stragany na kkach i zwykle deski, rozoone na kozach, zastpoway teraz dawne okazae hurtownie i sklepy, ktre stay pustkami albo speniay funkcj zwykych mieszka. [...] Takiej iloci ebrakw, kalek, ludzi chorych albo bezdomnych nie byo w Warszawie nigdy, w adnym zauku najbiedniejszego z przedmie. Tu zapeniali ulice, stojc, siedzc czy lec w maych, rwnych niemal odstpach pod murami i na skraju chodnikw; rodkiem za, gdzie pyna najgstsza fala ludzka, kluczyli ci najruchliwsi, najnatrtniejsi, chwytajcy przechodnia za rkawy, klapy kurtek, za poy paszczw i rbki spdnic22. Rok 1941 przynis epidemi tyfusu i widmo mierci godowej. Na ulicach zamknitego obszaru obok ebrakw pojawili si nieszcznicy, ktrym nadano miano apaczy". Tak pisze o nich na kartach wspomnie pt. mier miasta" Wadysaw Szpilman:

apaczami nazywano w getcie ludzi, co popadali w tak skrajn ndz, e aby utrzyma si przy yciu, musieli kra: podbiegali na ulicy do pierwszej z brzegu osoby 63 nioscej jak paczk, wyrywali j i uciekali w nadziei, e w paczce znajd jak ywno. Na bieco owo bardzo typowe zjawisko opisaa w swym dzienniku Mary Berg, notujc 22 XI 1941: Nieatwo jest przej ulic z jak paczk w rku. Kiedy glodny czowiek zobaczy kogo z pakunkiem wygldajcym na jedzenie, idzie za nim i w odpowiednim momencie wyrywa paczk, otwiera i zaczyna zaspokaja swj gd. Jeli paczka nie zawiera jedzenia - wyrzuca j. Nie, to nie s zodzieje, to s po prostu ludzie, ktrzy oszaleli z godu23. Jesieni 1941 r. na chodnikach getta coraz czciej widzie mona byo nie pogrzebane trupy starcw i dzieci. Pod dat 14 XI 1941 w kronice Emanuela Ringelbluma czytamy: Zamarzle dzieci staj si w ogle zjawiskiem masowym [...] Ludzie nakrywaj zamarznite na mier dzieci wspaniaymi plakatami ,,Miesica dziecka" z napisem: Nasze dzieci musz y-dziecko to najwiksza wito!"24 20 II 1942 w cytowanym wyej dzienniku Mary Berg notuje: Mrz zbiera coraz wiksze niwo. Coraz wicej zamarznitych cia ley na ulicach [...] To straszny widok, od ktrego wos si jey na gowie, ale przechodnie s do tego przyzwyczajeni. Mniej wicej w tym samym czasie getto warszawskie zwiedzi Curzio Malaparte. Oto jego wraenia: Raz po raz wypadao mi przestpowa przez zwoki ludzkie. Szedem przez tum nie wiedzc, gdzie stawiam stopy, i co chwila potykaem si o trupy lece na chodniku pomidzy rytualnymi ydowskimi wiecznikami. Leeli tak ci zmarli porzuceni na niegu, czekajc, a ich zabior grabarze. Ale miertelno bya wielka^ a wozw mato, nie mona byo nady z wywoeniem zwok, leay tak wic caymi dniami na niegu obok wiecznikw, w ktrych nie pony wiece. Wielu zmarych leao te po bramach, na korytarzach, na podestach schodw albo na kach w pokojach przepenionych bladymi, milczcymi ludmi. Zmarli mieli namokte od niegu i zabocone brody, otwarte oczy zdaway si patrze na mrowicy si tum i wodzi za 64

28

Propaganda hitlerowska w subie ludobjstwa. Plakat z jesieni 1940 tylko o ptora roku wyprzedzi transporty do komr gazowych

Skazani na zagad... Ruch uliczny w dzielnicy ydowskiej -1941 ywi i martwi na ulicach getta - zima 1941/42

ydzi zmuszam do odgruzowywania ulic Zabawa Ubermenschw. ydzi zaprzeni do wozu Pocztek przeladowa Po dzielnicy ydowskiej w autobusach z napisem Kraft durch Freude" woono niemieckich turystw, zaknionych widoku curiosum XX wieku. W raporcie Delegatury z maja 1942 r. czytamy: ydzi w opaskach na Kercelaku - przed zamkniciem getta Due turystyczne autokary przyjedaj tutaj codziennie obwoc onierzy po ghetcie, jak po ogrodzie zoologicznym. Do stylu naley dranienie dzikich zwierzt. Czsto onierze bij wielkimi nahajami przechodniw z samochodu. Przyjedaj take na cmentarz, gdzie robi zdjcia filmowe. Zmuszaj rodziny zmarych i duchowiestwo do zwolnienia tempa i stawania przed obiektywem. Inscenizuj rodzajowe scenki (stary yd nad nagim trupem modej dziewczyny)26. 2 V 1942 pojawia si na terenie getta specjalna ekipa filmowa hitlerowskiego Urzdu Propagandy, ^tra, prawdopodobnie na zlecenie wadz berliskich, przez kilkanacie dni nakrcaa inscenizowane sceny, majce ukaza ycie dzielnicy zamknitej". Adam Czerniakow pod dat 5 V 1942 notowa: ,,Filmiarze dalej robi zdjcia. Kracowa ndza i luksus (kawiarnie). Pozytywnych tematw nie zdejmuj". Cel tej akcji by zupenie wyrany, reporta filmowy wywoa mia u widza cile okrelone wraenia, uczucia i emocje. 12 V 1942 do obrzdowej ani zapdzono zebranych z ulicy ebrzcych starcw oraz mode kobiety, nastpnie kazano im si rozebra do naga i odegra scen orgii miosnej27. Kiedy indziej inscenizowano sceny zamieszek ulicznych, w czasie ktrych policja niemiecka wprowadza ad i porzdek oraz bierze w opiek poszkodowanych. Przypomnijmy, e w identyczny sposb postpowano na ulicach Warszawy w marcu 1940 r. Po wywiezieniu do Treblinki i zagadzie tam ponad 310 ty. mieszkacw warszawskiego getta dzielnica ydowska staa si jakby wyludnion pustyni. Posumy si raz jeszcze dziennikiem Mary Berg. Oto zapis z l X 1942: Getto nie jest teraz niczym innym jak tylko ogromnym obozem pracy. Ruch jest tylko o szstej rano, gdy ludzie id do pracy. [...] Po smej czowiek na ulicach getta jest nami biaym spojrzeniem. Byli sztywni, podobni; do drewnianych posgw i do umarych ydw malowanych przez Chagalla25.

NS ^. ^^^^K^ " ^^^s?1*?^*'

Uliczna sprzeda ksiek w getcie Uliczna sprzeda pieczywa w getcie

29

rzadkoci. [...] Po sidmej wieczorem ulice znw wypeniaj si robotnikami spieszcymi do domw. Pniej nikt ju nie mie wyj, bo niemieckie patrole czaj si wszdzie. 5 - Okupowanej... 65

pochodzenia ydowskiego, bd wychrzczone, bd bezwyznaniowe. Ponadto okrelenie ludno chrzecijaska" obejmowa winno (a niekiedy tylko obejmowao rzeczywicie w statystyce) obok Polakw rwnie i Niemcw. By moe jeszcze najszczliwszym wyjciem z dylematu byoby stosowanie okrele: Polacy i mniejszo ydowska, cho take to rozwizanie w peni zadowala nie moe, jeli uwzgldnimy procesy asymilacyjne, zachodzce w 67

Doda tu trzeba, e przeszo 25 ty. ydw przebywao wwczas w zupenym ukryciu, chronic si w specjalnie wybudowanych schronach i podziemnych kryjwkach. Wybuch powstania w getcie 19 IV 1943 stal si pocztkiem ostatecznej likwidacji ydowskiej dzielnicy mieszkaniowej w Warszawie. Ruiny i zgliszcza na obszarze getta przypominay warszawiakom jeszcze do dugo po zakoczeniu wojny o jednej z najwikszych zbrodni hitlerowskich barbarzycw. Zagadnienia demograficzne I^JSTI iW . Odpowied na proste zdawaoby si pytanie, jaka bya liczba mieszkacw okupowanej Warszawy, bynajmniej nie jest atwa. Nie znaczy to, bymy w ogle nie posiadali danych statystycznych. Trudno polega na tym, e cz danych nie zawiera informacji o rdach, na ktrych zostay oparte, a poza tym nie zawsze jest wiadomo, jakie kategorie ludnoci objy prezentowane liczby oglne. Dodatkowy kopot sprawia sprzeczno danych - niekiedy dochodzi tu do rnic rzdu kilkudziesiciu tysicy osb. W tej sytuacji, zamiast prby wasnych szacunkw, postanowiem przedstawi czytelnikowi istniejcy materia statystyczny, w wielu zreszt' wypadkach po raz pierwszy wprowadzajc go do obiegu naukowego. Naley jeszcze zasygnalizowa dodatkow trudno w posugiwaniu si owym materiaem statystycznym. Mam na myli nie sprecyzowane kryteria stosowanej w nim nomenklatury poszczeglnych grup ludnoci. Dotyczy to gwnie zestawie, w ktrych stosowany jest podzia na Polakw i ydw, cho w obu wypadkach mowa jest o obywatelach pastwa polskiego, natomiast nie uwzgldnia si ani kryterium wyznaniowego, ani kryterium jzykowego. Niekiedy w rdach z okresu okupacji pojawia si te okrelenie ,,ludno chrzecijaska", przeciwstawiane ludnoci ydowskiej. Nadmieni trzeba, e podzia taki nie uwzgldnia faktu, e w getcie warszawskim, na podstawie rasistowskich zarzdze hitlerowskich, zamknito przecie take osoby

onie spoeczestwa. W toku dalszych wywodw postanowiem posugiwa si-idc za rdlami - terminami Polacy i ydzi, chciabym jednak, by czytelnik za kadym razem byt wiadom nieprecyzyjnoci tego typu przeciwstawienia. Jako punkt wyjcia potraktujmy szacunki powojenne, mwice o hipotetycznym stanie zaludnienia Warszawy na koniec roku :

Stan na 31 XII Liczba mieszkacw 1939 l 310 000 1940 1 334 000 1941 1 350 000 1942 1 027 000 1943 956 000 1944 162 000 Przypomnijmy te, e wedug przedwojennych szacunkw Zarzdu Miejskiego, dnia l VIII 1939 zamieszkiwa miao w Warszawie 927200 Polakw i 380 600 ydw - razem l 307 800 osb. Opierajc si na tej liczbie Witold Kula szacowa stan ludnoci miasta w dniu wybuchu wojny na l 250 000 osb2. Dla okresu od koca padziernika 1939 r. do pocztku maja 1940 r. dysponujemy a kilkoma zestawieniami liczby mieszkacw Warszawy, bdcymi wynikiem rnych rejestracji i spisw, przeprowadzanych dla potrzeb ewidencji lub kartkowego zaopatrzenia ludnoci.

frfdto informacji Rejestracja WEL 28 X 1939 Rejestracja ZM 28 XI 1939 Przydzia chleba

Polacy ydzi Ogem 917 827 359 827 1 277 654 b.d. b.d. b.d. b.d. 1 265 004 1 340 857

30

XII 1939 I kartki MZApr. b.d. b.d. 1 266 764 XII 1939 - II kartki MZApr. 920 507 393 935 1 314442 II 1940 III kartki MZApr. 920403 396091 1 316494 V 1940 iiM 68 Po przeprowadzeniu analizy powyszych liczb, uwzgldniajc biedy i zafaszowania konkretnych rejestracji, Witold Kula dokona nastpujcego szacunku, ktry wydaje si bardzo zbliony do stanu faktycznego4:

^ada

Stan na dzie 31 III 955000 30 VI 959 000 30 IX 964000 31 XII 982000 c--. 69

Polacy 403000 431000 423000 409000

yda Ogdlem 1 358 000 1 390 000 1 387 000 1 391 000

Stan na dzie Liczba mieszkacw l IX 1939 l 250 000 15 IX 1939 1285000 l X 1939 l 275 000 l XI 1939 1 250 000 koniec XII 1939 1 255 000 II 1940 1 305 000 l V 1940 1315000 Konfrontacja liczby 1255 ty., dotyczcej stanu zaludnienia Warszawy w kocu 1939 r., wg szacunku W. Kuli, z liczb 1310 ty. zaczerpnit z szacunku powojennego wykazuje niebagateln rnic 55 ty. osb. Poczwszy od drugiej poowy 1940 r. dostpny dzi materia statystyczny staje si coraz uboszy i coraz mniej pewny. W jednym z artykuw zamieszczonych w prasie niemieckiej podano, e l VI 1940 Warszawa liczya l 306 950 mieszkacw5. Identyczn liczb znajdujemy w materiaach archiwalnych, gdzie jednoczenie podano, i skada si na: 895 ty. Polakw, 393,9 ty. ydw, 2,5 ty. Reichsdeutschw, 5,5 ty. Volksdeutschw, 5 ty. Ukraicw i 5 ty. osb innej narodowoci6. Prawdopodobnie stan zaludnienia miasta na koniec roku 1940 miano na myli, ogaszajc w prasie jawnej liczb l 271 853 mieszkacw Warszawy7. Najblisze prawdy s-jak si zdaj e-szacunki znajdujce si w sprawozdaniach Delegatury Rzdu, wedug ktrych w grudniu 1940 r. przebywao w Warszawie l 355 ty. osb, w tym 402 ty. ydw8. Z tego samego rda zaczerpn wypadnie szacunki odnoszce si do roku 19419: ^

Dla tego 1941 roku posiadamy kilka liczb innej proweniencji. Jak podano w szmatawcu, w styczniu 1941 r. wydano w Warszawie ogem l 355 328 kart ywnociowych, z tego 953 510 w dzielnicy ,,aryjskiej" i 401 818 w dzielnicy ydowskiej10. Wedug informacji Wydziau Statystyki Zarzdu Miejskiego l VIII 1941 zameldowanych byo w Warszawie l 386 609 osb, w tym 423 070 ydw". Zwrmy uwag na du zbieno z szacunkiem Delegatury. Take w prasie jawnej, u progu jesieni 1941 r., ogoszono, e ludno miasta liczy l 350 ty. mieszkacw, w tym 936 ty. przebywa w dzielnicy,,aryjskiej", za 411 ty. w getcie12. Inne dane znajdziemy w aktach wadz niemieckich. W sprawozdaniu Amtsarzta Wilhelma Hagena podano, e w dniu l XII 1941 liczba ludnoci Warszawy wynosia l 395 867 osb13.1 tym razem jest to liczba bardzo zbliona do szacunku Delegatury. Odmienne liczby przynosi zestawienie opracowane przez dr Gollerta. Na uwag zasuguje tu pierwsza rubryka tabeli. Zapewne s to dane zblione, z drugiej jednak strony wskazuj by moe na fakt, e w innych zestawieniach, gdy podawano liczby ludnoci w dzielnicy aryjskiej", umieszczano w tej kategorii rwnie Niemcw i cudzoziemcw'4: LudmU alg stanu na 31 XII 1941 Polacy 907 279 ydzi 411000 Reichs- i Volksdeutsche 16 200 Inne mniejszoci 17 321 Ogem: 1351800

Materiau statystycznego odnoszcego si do roku 1942 zachowao si

31

niewiele. W prasie konspiracyjnej podano, e w styczniu 1942 r. Warszawa liczya l 371 471 mieszkacw15, l III 1942 r. stan zaludnienia wynosi mia l 394 652 osoby, w tym 397 016 ydw16. Dokadniejsze informacje posiadamy na temat stanu liczebnego ludnoci ydowskiej. 3111942 ankiet meldunkow w getcie objte zostay 368 902 osoby, w lipcu 1942 r. w dzielnicy ydowskiej wydano 355 514 kart ywnociowych, za rejestracja dokonana po zagadzie okoo 310 ty. ydw w Treblince wykazaa, e w padzierniku 1942 r. w getcie pozostao 35 639 osb. W artykule T. Berenstein i A. Rutkowskiego, 70

osb, w tym 451 478 mczyzn i 557 529 kobiet; adnych zestawie szczegowych nie opublikowano21. Zestawienie takie znajdziemy jednak w materiaach archiwalnych. Ot w sprawozdaniu gubernatora Fischera z 12 IV 1943 jako rezultat spisu znalazy si takie oto dwa, pozbawione bliszych wyjanie, zestawienia' Mczyni Kobiety Ogem:

W skd pochodz te dane, znajdziemy take szacunki autorw, wedug ktrych zmiany zaludnienia getta przedstawialy si nastpujco w poszczeglnych okresach'7: (? Mczyni Kobiety Ogem: ^..t-^ 48899 18351 67250 <[ 71 Podsumowanie obu zestawie daje liczb l 005 630 osb, niewiele odbiegajc od definitywnych wynikw spisu z l III 1943. Przypuszcza mona, e pierwsze zestawienie dotyczy Polakw, drugie za pozostaej ludnoci, gwnie Niemcw, zarwno cywilnych jak i wojskowych. Prowizoryczne rezultaty spisu do szybko dotary do wiadomoci publicznej. W prasie konspiracyjnej omwiono je ju na pocztku kwietnia 1943 r. Wedug danych posiadanych przez redakcj Biuletynu Informacyjnego" spisem objto 938 ty. Polakw, 16 ty. niemieckiej ludnoci cywilnej, 1900 Ukraicw i 5600 osb innej narodowoci23. Inne liczby podaje Informacja Bieca" (spora rnica odnonie ludnoci polskiej): 915 ty. Polakw, 35 ty. 400 177 538 203 938 380

Ua/ba tydUa v PUM Stycze 1941 410000 Marzec 1941 460000 Stycze 1942 410000 Maj 1942 400 000 Lipiec 1942 380 000 Padziernik 1942 60000 Wedug danych, zamieszczonych w jednym ze sprawozda Delegatury, pod koniec roku 1942 mieszkao w Warszawie 976 ty. Polakw i 37 ty. ydw18. Nie uwzgldniono tu oczywicie ydw ukrywajcych si w getcie i po drugiej stronie murw. W innym sprawozdaniu podano, e pod koniec roku 1942 liczba ludnoci Warszawy wynosia 1010 ty. osb, w tym 975 ty. Polakw i 35 ty. ydw'9. Z kolei, wedug danych niemieckich, 31 XII 1942 Warszawa (bez Niemcw) miaa okoo 931 ty. mieszkacw20. Przechodzimy teraz do lat 1943-1944. l III 1943 na caym terytorium Generalnego Gubernatorstwa przeprowadzony zosta spis ludnoci. Zgodnie z rozporzdzeniem z 15 XII 1942 spisem objto wszystkich mieszkacw, ktrzy na danym miejscu znajdowali si przynajmniej od 2 miesicy, wczajc w to take urzdnikw niemieckich, onierzy Wehrmachtu, Waffen-SS oraz funkcjonariuszy niemieckiej policji. Ogoszone drukiem wyniki spisu przynosz bardzo ubogi materia statystyczny - w Warszawie objto nim l 009 007

32

ydw, 17 ty. Niemcw, 2 ty. Ukraicw, 6 ty. innych narodowoci24. Zwrmy uwag, e liczba 938 ty. osb figuruje w pierwszym zestawieniu zamieszczonym w sprawozdaniu Fischera. Gdybymy przyjli, e drugie z tych zestawie dotyczy ogu Niemcw przebywajcych w miecie, wwczas po odjciu od liczby 67 250 liczby 16 000 urzdnikw cywilnych - otrzymalibymy bardzo prawdopodobny stan zaogi wojska niemieckiego w Warszawie: 51 250 onierzy.

Biaorusinw i Ukraicw oraz 10 ty. ukrywajcych si ydw27. W listopadzie 1943 r. w prasie konspiracyjnej opublikowano dane liczbowe, zaczerpnite z zestawie niemieckiego Wirtschaftsamtu28: Polacy Reichsdeutsche Volksdeutsche

Mniej dokadne, ale rwnie interesujce informacje na temat spisu znajdziemy w dzienniku Ludwika Landaua, gdzie pod dat 13 III 1943 czytamy: [...] przy zestawieniu wynikw spisu ludnoci znaleziono nagle... dwch ydw. Po wszcztym dochodzeniu okazalo si, e byli to jacy dwaj legalnie istniejcy obywatele... Mandukuo. Inna niespodzianka polegaa na tym, e kart ywnociowych wydaje si w Warszawie obecnie ok. 970 ty., spis za wykaza tylko 935 ty. ludnoci razem z 16 ty. Niemcw-mimo e i w tych liczbach jest na pewno duo spisanych fikcyjnie. By moe Landau myli si piszc, e liczba 935 ty. osb obejmowaa take ludno niemieck (cywiln), wtpi jednak naley, e spisywano l III 1943 osoby fikcyjne. ^ Zestawienia ze sprawozdania Fischera zasuguj na uwag z innego jeszcze wzgldu - przynosz one mianowicie dane o strukturze ludnoci wedug pici. Pierwsze z nich mwi o charakterystycznych w okupacyjnej Warszawie proporcjach mczyzn i kobiet wrd Polakw, drugie ukazuje akurat odwrotn sytuacj wrd Niemcw, l III 1943 wrd ludnoci polskiej mczyni stanowili 40,2% (przed wojn, jak podano w cytowanym wyej 72 numerze ,,Biuletynu Informacyjnego", 45%), podczas gdy wrd ludnoci niemieckiej wraz z wojskiem-78,7%: Nie jest to oczywicie adnym zaskoczeniem, gdy cz kadry oficerskiej oraz funkcjonariuszy i urzdnikw mieszkaa w Warszawie bez rodzin, a w formacjach SS i policji sprowadzanie ich byo w ogle zakazane25. Z okresu po l III 1943 posiadamy zaledwie par informacji o liczbie mieszkacw Warszawy. Wiemy na przykad, e w maju 1943 r. wydano dla Polakw 925 180 kart ywnociowych, poniewa jednak nagminne byo pobieranie kartek na martwe dusze", rzeczywista liczba ludnoci polskiej musiaa by nisza26. Wedug szacunku podziemia z 22 IX 1943 mieszkao wwczas w Warszawie 950 ty. Polakw, 35 ty. Niemcw, 20 ty. Rosjan,

Stammdeutsche Cudzoziemcy Ogem: 974 765 13988 10234 3790 1894 1 004 671 Przy analizie tych danych pamita naley o ludnoci ydowskiej zbiegej z getta i zaopatrywanej w tzw. aryjskie papiery. Inne liczby, szczeglnie odnoszce si do ludnoci polskiej, znajdziemy w sprawozdaniu gubernatora Fischera, ktre podaje nastpujcy stan zaludnienia Warszawy w dniu 31 XII 194329: Polacy Reichsdeutsche, Volksdeutsche i Deutschstammige Cudzoziemcy Ogem: 921 000 16078 14682 2600

33

954 360 Bardzo trudno jest odpowiedzie na pytanie, ilu mieszkacw liczya Warszawa w dniu wybuchu powstania. Wedug szacunku Polskiego Komitetu Opiekuczego liczba ludnoci l VIII 1944 wynosia ok. 1100 ty. osb30. W 73 kadym razie nie jest moliwe, by liczba ta dotyczya tylko Polakw, jest chyba o wiele za wysoka nawet wwczas, gdyby obejmowaa take niemieck ludno cywiln i wojsko niemieckie. Ruch naturalny <

Leszno 96 100 Muranw 62500 Powzki 96000

58,2 91,3 76,9

99895 61055 89231

107 642 63,1 65408 93,5 91036 90,1

193S 1940

Stan zachowania okupacyjnych materiaw statystycznych uniemoliwia w zasadzie pene przedstawienie zjawisk demograficznych, ktre okrela si wsplnym mianem ruchu naturalnego ludnoci. Stosunkowo najwicej moemy powiedzie o zgonach, mniej ju o urodzeniach, skpe tylko dane dotycz maestw, zupenie za brak nam informacji o rozwodach. Poza tym dysponujemy gwnie liczbami oglnymi, a wic nie jestemy w stanie przeprowadzi dokadniejszej analizy, uwzgldniajcej na przykad struktur wieku i pci. Zacznijmy nasz przegld od omawiania maestw zawieranych w okupowanej Warszawie. Pamita naley, e posiadane miesiczne dane liczbowe pochodz nie ze statystyki zwizkw maeskich, lecz czynnoci prawnych, a wic w czasie rzadko si pokrywaj. W powojennym wydawnictwie Warszawa w liczbach 1947" opublikowano takie liczby zawieranych maestw: Koczc przegld materiaw statystycznych odnoszcych si do ludnoci okupacyjnej Warszawy, przedstawimy jeszcze terytorialne rozmieszczenie tej ludnoci. Niestety posiadamy w tym zakresie jedynie informacje z lat 1939-194031.

Towarowy 69 000 27,4 70045 71 577 32,5 Polacy 10259 8592 Mirowski 99100 39,1 100911 103 867 42,3 i ydzi 1672 1281 Grzybowski 68800 RA J; 31,3 59263 64435 54,4 Ujazdowski 39400 5,6 40004 41209 5,0 Ogem: 11931 9873 Ordynacka 44300 9,1 41066 43622 7,3 Koszyki 52000 10,6 52515 56397 9,7 W odpowiedniej tabeli w nastpnych latach pozostawiono miejsca puste; Ratuszowy 27900 45,8 24090 27473 47,9 adnych liczb z okresu 1941-1944 dotychczas drukiem nie ogoszono. A Solec Praga-Pln. Praga-PId. 56400 59600 64 100 9,3 15,4 20,3 60057 59594 60076 61323 60725 62673 8,7 14,4 21,9 przecie one istniej. Oto zestawienie zaczerpnite ze sprawozda Delegatury Rzdu, dotyczce rednich miesicznych32: Mokotw 53700 5,4 59053 62371 4,6 Grochw 47200 3,9 44925 48 188 2,9 XXII1939 im 19M 194t lw Goldzinw 18200 9,9 15143 14703 7,9 Kolo 13200 3,3 13357 Wola 32 100 7,3 28958 45748 Polacy 855 l 030 715 585 560 Sielce 23 100 5,8 24 153 35542 \6,8 ydzi 140 30 100 30 Czerniakw 11800 9,6 11679 Ogem: 995 1060 815 615 560 Ochota 44 300 - - ^ft 42804 45 125 6,7 Targwek 38800 3,0 36302 36616 2,8 Mnoc te rednie miesiczne z lat 1939, 1940, 1941, 1942 przez 12, Brdno Marymont 18400 65800 3,5 3,9 17083 68600 17017 66979 3,1 3,8 otrzymujemy dane nastpujce: 11 940,9780,7380,6720. Brak niestety liczb z lat 1943 1944, trudno wic z ca pewnoci stwierdzi, czy dalej utrzymywaa Ogem: '^ 1289500 29,1 1 265 004 zupenie wyrana tendencja spadkowa. 74 1 316 494 75 11. 30,1 -^i'.,/ si

Nama liomuanatu l I 1939 28 XI 1939 l V 1940 (dane szacunkowe) ftfis) (III kartki aprowiz.) oglem w tym ydw % oglem ogiflem ydom %

Pewne dodatkowe informacje na temat maestw okupacyjnych znajdziemy w ogaszanych na tamach szmatawca sprawozdaniach miesicznych o ruchu ludnoci w Warszawie" (dla listopada i grudnia 1942 uzupenilimy je na podstawie cytowanego wyej sprawozdania Delegatury):

Krakowskie Przedmiecie 38200 7,8 Warszawa w liczbach 1947" opublikoStare Miasto 48900 38,2 48965 maestw:

36 177 49974

36844 42,0

7 g W powojennym wydawnictwie wano takie liczby zawieranych

Miesic i rok XI 1941 722 XII 1941 1048 II 1942 1780 III 1942 1922

Liczba maestw

34

IV 1942 IX 1942 X 1942 XI 1942 XII 1942 IV 1943 V 1943

1828 1776 1674 528 1053 786 1273

tylko do l VI 1M2 r. Dane powysze pochodz z zestawienia Wydziau Ewidencji Ludnoci Zarzdu Miejskiego. Dysponowa nimi take tak zwany Amt Gesundheitswesen w urzdzie gubernatora warszawskiego, co pozwala na uzupenienie i skorygowanie tabeli. Z akt wynika, e w roku 1939 urodzio si 12 958 Polakw chrzecijan, za w roku 1942- 1086337. Dla roku 1942 inn jeszcze liczb urodze znajdujemy w prasie jawnej, ktra przynosi ponadto niepene dane dla roku 1943 oraz analiz zjawiska. Oto fragmenty artykuu pt. ,,Zmniejsza si liczba urodze, coraz wicej dzieci z rozsdku", zamieszczonego jesieni 1943 r. w gadzinwce38: Jeli przed wojn oglna liczba urodzin w Warszawie wahaa si od 17 do 15 000 rocznie, to w roku 1942 zanotowano ich tylko 9080, a w br. za pierwsze 8 miesicy - 4850. [...] Mona powiedzie, e Warszawa nie chce dzieci. Jeeli jest jeszcze tyle urodzin, to w wikszoci zawdziczamy to przybyszom z prowincji. Dane statystyczne za lata ubiege wykazuj, e w centrum Warszawy coraz bardziej zmniejsza si liczba urodzin, wykazujc stal tendencj zwykow na przedmieciach. Zawarta tu konstatacja - cho trafna - nie tumaczy rzecz jasna powodw, dla ktrych tak gwatownie spada w Warszawie podczas okupacji liczba nowo narodzonych dzieci. Oczywicie byo to wynikiem zdrowego rozsdku, a ten podyktowany by przecie warunkami bytowymi. Sytuacja materialna, gd, ciasnota mieszkaniowa, powszechna praca zarobkowa kobiet, rozbicie wielu 77 rodzin, oddzielenie on od mw (jecw, winiw, ludzi ukrywajcych si), trudnoci w zdobyciu odziey, bielizny i lekarstw nie zachcay przecie do posiadania potomstwa. Jak obliczy Adam Lipowski39, teoretycznie winno przyj na wiat w Warszawie w latach 1939-1944 okoo 40 500 wicej dzieci, ni urodzio si ich faktycznie. W przegldzie czynnikw ruchu naturalnego ludnoci stolicy wypadnie teraz przej do statystyki najtragiczniejszej, mwicej o zgonach. Dysponujemy w tym zakresie materiaem bogatym i szczegowym, rnorodnym zestawem czsto jednak sprzecznych danych, ktre nie obejmuj osb wywiezionych poza teren Warszawy oraz zamordowanych. Jako punkt wyjcia posumy si cytowanym ju zestawieniem z roku 1947:

Nim podam wasn prb interpretacji tego zjawiska demograficznego, pragn zacytowa kilka wczesnych komentarzy. Witold Kula wiosn 1940 r. stwierdza: Wysoki poziom liczby zawieranych maestw jest faktem niewtpliwie zastanawiajcym". W komentarzu szmatawca do sprawozdania statystycznego za lipiec 1941 r. czytamy: Ilo zawieranych maestw jest wysza od dawnej"34. W tej samej gazecie jesieni 1943 r. pisano: Liczba urodzin w Warszawie z kadym rokiem gwatownie spada, w przeciwiestwie do liczby zawieranych maestw"35. Opinie powysze domagaj si korekty w wietle podanych liczb caorocznych, w kadym razie dla okresu 1940-1942. Z kolei wyrywkowe dane miesiczne potwierdzaj jednak wzrost, i to znaczny, zawieranych maestw. Zjawisko to po czci tumaczy mona ekonomicznym usamodzielnieniem si modziey w latach okupacji. Dochodz do tego czynniki dodatkowe - maestwo jako rodek uatwiajcy nie tylko egzystencj materialn jednostek, ale take ich egzystencj psychiczn oraz przekonanie, e maestwo ochroni przed wywiezieniem na roboty przymusowe do Rzeszy. Prawdopodobnie bardzo obniy si w tym czasie wiek osb, ktre zawieray zwizek maeski. Pamita trzeba, e w warunkach konspiracji, a szczeglnie w wyniku krzyowania si rnych odcinkw pracy konspiracyj76 nej, niesychanie rozwiny si kontakty rnych rodowisk modzieowych, a to z kolei sprzyjao zacienianiu dawnych wizi przyjani i nawizywaniu nowych. Czsto owe konspiracyjne przyjanie - atwo przeradzajce si w mio - koczyy si lubem. Przejdmy do statystyki urodzin i tym/razem wychodzc od liczb opublikowanych w roku 194736:

1938 1940 Polacy ydzi Ogem: 19234 15946

1941 1942 13 104 6130 13 157 9416

12270 3676

104042753

8988 428 * 1938 1940 1941 1942

35

Polakw 10208 17976, 19589 19659 ydw 3 680 8 342 .43 239 39 719 Ogem: 13888 26318 62828 59378Liczby te skonfrontujmy z innymi, pochodzcymi z akt wadz niemieckich40: 1938 1939 1940 1941 1942 Polakw 10208 22760 17976 19226 19258 ydw 3680 8408 8342 -40750 b.d. Ogem: 13888 31168 26318 59976 b.d.Uwzgldniajc z kolei powysze dane dotyczce ludnoci polskiej i uzupeniajc je najdokadniejszymi, jak si wydaje, danymi Wydziau Statystycznego Judenratu, otrzymujemy dla lat 1940-1942 zestawienie nastpujce41: Kok Polacy yda Ra^em 1940 '17976 8981 26957 1941 19 226 43 239 62 465 1942 19258 39719 58977 Ogem: 56 460 *.91939 148399 <u* aa.. 78 Dla pniejszego okresu posiadamy jeszcze informacje o liczbie zgonw Polakw w roku 1943 i zgonw ydw w styczniu i lutym 1943 r. Polakw w roku 1943 zmaro w Warszawie 16 55042, ydw w pierwszych dwu miesicach -1575. Naley jeszcze raz zaznaczy, e podawane liczby dotycz jedynie zgonw w miecie i nie obejmuj osb zmarych w obozach, wizieniach ani rozstrzelanych. Std nie uwzgldniono na przykad w tej statystyce okoo 310 ty. ydw zamordowanych w Treblince w roku 1942 czy kilku tysicy Polakw - ofiar egzekucji z jesieni 1943 r. Postarajmy si zrekapitulowa dane dotyczce liczby zgonw w Warszawie podczas hitlerowskiej okupacji. Obok liczb ju prezentowanych uwzgldni naley take cyfry odnoszce si do trzech ostatnich miesicy roku 193943:

Liczba zgonw (a ioo) 1938 11,4 . 1939 25,4 1940 22,6 1941 20,2 1942 19,5 1943 17,6 Jeli zaoymy poprawno tych wylicze, musimy doj do wmoku-wbrew powszechnym opiniom-e naturalna miertelno Polakw w 79 Warszawie wykazywaa w kolejnych latach okupacji tendencj znikow, cho - co naley doda - cigle przekraczaa wskaniki przedwojenne. Oczywicie wniosek taki byby faszywy, gdybymy odnieli go do caej ludnoci miasta oraz gdybymy uwzgldnili zmarych w obozach, wizieniach, a take bezporednie ofiary hitlerowskiego terroru. Dla peniejszego scharakteryzowania omawianego zjawiska demograficznego posuymy si z kolei konkretnymi danymi o przyczynach zgonw. Jedyne dokadniejsze zestawienia pochodz z roku 194145:

Liczba zgonw X-XII 1939 8 151 1940 26957 1941 62465 1942 59 077 1943 17 125" Ogem: 173 775 w tym zgony ydw do ( l 1M3 r. Dotychczas mielimy do czynienia z liczbami bezwzgldnymi, przypatrzmy si wic teraz liczbom wzgldnym, szczeglnie trudnym zreszt do weryfikacji. Oto zestawienie z szeciu lat (nie mwice jednak o zgonach ludnoci ydowskiej w Warszawie)44:

Stycze Luty Ogem zgonw 2339 w tym ydw 836 w% 35,7 41,8 M.in. na choroby serca 496 497 w tym ydw 231 Na grulic 382 w tym ydw 50 Z wycieczenia 81 w tym ydw 81 Dzieci poniej l roku 151 137 w tym ydw 42 Starcy ponad 60 161 w tym ydw 417

1941 Marzec 2420 1012 49,3 608 239 389 72 120 120 197 38 1069 456

1936/1937 r.mies. Kwiecie Maj 3 199 3431 1 567 1930 56,2 68,9 613 343 584 130 296 291 173 67 1062 679 797 358 610 176 490 490 173 42 1287 713 4749 3272 27,0 225,7 545 613 220 1 351 1349 138,4 55 1263 1 024 1 137,3 305,8 ' 78,1 163,5 25,1 -

30,9 1 584 141,3

453,0

W getcie warszawskim w tyme 1941 roku zarejestrowano 43 239 zgonw. W liczbie tej znalazo si 1991 osb zmarych na dur plamisty, 10971 osb zmarych z godu i wyczerpania oraz 10653 z przyczyn nieokrelo-

36

nych"46. Bardzo wymowne liczby przynosi inne zestawienie, rwnie oparte na konfrontacji cyfr z I procza 1941 r. z cyframi przecitnych z lat 1936-37. Od l I do 30 VI 1941 zmaro w Warszawie 20243 osoby, co daje redni miesiczn 3 373,8. Ta sama rednia przed wojn wynosia l 137,3, a wic bya niemal trzykrotnie nisza. Znaczy to, e podczas szeciu miesicy roku 1941 co miesic w wyniku warunkw okupacyjnych umierao okoo 2235 osb wicej, niby umaro w normalnych warunkach pokojowych. 80 ^ Uwzgldni powinnimy jeszcze jeden wskanik, a wic dane o miertelnoci niemowlt. Jak wynika z liczb opublikowanych w wydawnictwie Warszawa w liczbach 1939", w roku 1938 na 100 urodze ywych przypadao w stolicy 9,6 zgonw dzieci poniej l roku ycia. Witold Kula analizujc materia statystyczny z pierwszych omiu miesicy okupacji zwrci uwag na fakt, e stosunkowo najmniej w owym okresie wzrosa wanie miertelno niemowlt. Trudno jednoznacznie przesdzi, czy rzeczywicie nastpio takie zjawisko - wiadczyoby ono o ogromnej trosce rodzicw o utrzymanie przy yciu dzieci, urodzonych w szczeglnie trudnych warunkach, czy te mamy tu do czynienia po prostu z niedokadnociami statystyki, wynikajcymi z braku rejestracji czci zgonw. Wedug Maego Rocznika Statystycznego 1939" w latach 1936-1938 umierao w Warszawie przecitnie rocznie 1746 niemowlt, co daje liczb 145,5 w skali miesicznej. Tymczasem rednia miesiczna obliczona dla I procza 1941 r. wynosi 169 zgonw. Sdzi naley, e w nastpnym okresie miertelno niemowlt znacznie wzrosa. W raporcie Delegatury z wiosny 1943 r. czytamy: Wedug oblicze za rok 1942 co 5-te dziecko urodzone w Warszawie umierao przed ukoczeniem l roku ycia; obecnie, jak to stwierdzaj sfery fachowe, stan ten uleg dalszemu pogorszeniu . W zamieszczonej niej tabeli na szczegln uwag zasuguje szereg liczb, mwicych o gwatownym wzrocie zgonw wywoywanych grulic (dane nie obejmuj ludnoci ydowskiej)48:

1940 1941 1942 1943 10208 17976 19226 19258 16550 1666 3459 4249 4265 3837 1,9 3,9 4.5 4,3 4,1 W cytowanym przed chwil raporcie Delegatury (przesanym do Londynu wiosn 1943 r.) pisano: 3S1 ( - Okupowaej... Niepokojcy wzrost liczby zachorowa i zgonw na grulic w Warszawie stanowi jaskraw ilustracj skutkw gospodarki okupanta. Warunki mieszkaniowe, godowe odywianie si ludnoci, fatalny stan sanitarny miasta, brak opalu, odziey i obuwia - wszystko to sprawia, i liczba chorych na grulic ronie w sposb grony. Zarekwirowanie za szeregu szpitali i urzdze leczniczych, coraz gorsze warunki wyywienia i opieki w szpitalach oraz brak lekarstw powoduj silny wzrost miertelnoci. W ostatnich miesicach liczba przypadkw zachorowa na grulic wrd chrzecijaskiej ludnoci Warszawy wynosi przecitnie okoo 600 osb, stanowic okoo 40% wszystkich schorze zakanych. Umiera za w Warszawie na grulic przecitnie 350 osb miesicznie. Pozostao nam do omwienia zjawisko nazywane w terminologii demograficznej przyrostem naturalnym. Zobaczmy, co na ten temat pisa Witold Kula,

Rok 1938

Zgonyogtem

W tym na grulic mll/oo

37

dysponujcy materiaem statystycznym z pierwszych miesicy okupacji: Od l wrzenia 1939 roku pojcie przyrostu naturalnego stale, a do dzi (l lipca 1940 roku) naley do przeszoci. Naturalny przebieg ruchu naturalnego daje w rezultacie nie przyrost, lecz ubytek naturalny49. W wietle przytoczonych wyej danych, mwicych o liczbie urodze i zgonw w okresie 1940-1943, naley stwierdzi, e ubytek naturalny istnia w Warszawie przez cay okres okupacji hitlerowskiej. Trudno przypuci, aby sytuacja ulega zmianie w okresie od l I do 31 VII 1944. Odpowiednie zestawienie przedstawia si nastpujco50:

X-XIl 1939 1940 1941 Urodze ZgonwUbytek naturalny 59077 b.d. 17 125'' 3125 11011 49308

1942 1943 5026 8 151 49661 b.d.

15946 26957

13157 62465

9416'

owicz 125000 644 5,1 15000 -184 -12,3 Misk Ma. 118000 403 3,4 15000 -161 -10,7 Ostrw Ma. 115000 1039 9,0 b.d. b.d. b.d. Siedlce 127000 605 4,8 44800 -332 -7,4 Skierniewice 87500 214 2,4 6966 28 4,0 Sochaczew-Blonie 208000 333 1,6 20000 -138 -6,9 Sokolw-Wgrw 165000 1042 6,3 25000 -177 -6,8 Warszawa pow. 430000 1 177 2,8 80000 -380 -4,8 Warszawa m. 980000 -5049 -5,1 394000 -5938 -15,0 Dystrykt w-wski 2600000 2112 0,8 660000 -7483 -11,3 Zwrmy uwag, e spor d 11 jedr aostek administracyjnych tylko w Warszawie-miecie zanotowano ubytek naturalny ludnoci polskiej i tylko w jednym powiecie (skierniewickim) przyrost naturalny ludnoci ydowskiej. Brak pniejszych danych liczbowych-w kadym razie w aktach wadz dystryktu - uniemo liwia przeprowadzenie zbyt daleko idcych uoglnie. Wydaje si, e specyfika ruchu naturalnego w Warszawie utrzymywaa si take w latach nastpnych - nigdzie poza ni nie nastpi zapewne tak znaczny spadek liczby urodze i nigdzie te nie notowano rwnie wielkiego wzrostu miertelnoci. * 83

a w tym urodzenia ydw tylko od ttycznit do koi* mija 1942 r. 1' ba tgondw ydw po l III 1943 r. Raz jeszcze naley zwrci uwag, e dane liczbowe dotyczce zgonw nie obejmuj zmarych w obozach, wizieniach oraz ofiar egzekucji. W sumie wic obraz ruchu naturalnego ludnoci, ktry zosta wyej przedstawiony, tylko w czci oddaje rzeczywiste, tragiczne rezultaty okupacji hitlerowskiej w Warszawie. 82 qmi0 Warto jeszcze pokrtce scharakteryzowa sytuacj w stolicy na tle sytuacji caego dystryktu warszawskiego. Dysponujemy interesujcym zestawieniem dokonanym na zlecenie wadz niemieckich, niestety obejmujcym tylko okres od l XI 1939 do 31 X 1940. W cigu tych dwunastu miesicy w poszczeglnych powiatach zanotowano nastpujce wyniki ruchu naturalnego".

Ruch wdrwkowy O ruchu wdrwkowym, a wic b trwajcym podczas okupacji napywie ludnoci do Warszawy i jej odpywie z miasta, posiadamy tylko bardzo wyrywkowe dane liczbowe. Niemniej - szczeglnie przy ich konfrontacji z liczbami dotyczcymi ubytku naturalnego - otrzymane salda dodatnie okazuj si niekiedy wrcz zaskakujce. Opierajc si na sprawozdaniach sekcji meldunkowej Wydziau Ewidencji Ludnoci, gdzie rejestrowano ruch ludnoci na tak zwanych zielonych kartkach", Witold Kula opracowa nastpujce zestawienie, dotyczce okresu od l XII 1939 do 30 IV 1940":

Miesic i rok Ruch naturalny Urodzenia Zgony l Posia Polacy Liczba (ca) t/w Garwolin 128000 l 162 Grjec 130000 542 ydsi Przyrost wzgl. ubytek 9,1 4,2 24807 16818 -94 -107 "/ -3,8 -6,4 Uata (ca) Przyrost wzgl. ubytek XII 1939 2 131 I 1940 1823 2543 2767 42293 60887

Ruch wdrwkowy Ogemprzybyto PrzyjazdyWyjazdy

28767 26 060

13 114 33883

38

II 1940 1371 III 1940 1431 IV 1940 1 544

2900 2859 2681

37881 28088 30438

27 352 23846 27637

9000 2814 1664

Tabela powysza wymaga kilku sw komentarza. Bardzo wysokie salda ruchu wdrwkowego pod koniec roku 1939 i w pierwszych miesicach roku 1940 byy wynikiem kilku fal napywowych: powrotu do Warszawy uciekinierw z wrzenia 1939 r., napywu uchodcw z terenw wcielonych do Rzeszy oraz napywu do miasta ydw z okolic Warszawy. Jak podaje Kula, w styczniu 1940 r. na oglne, blisko 35-tysiczne saldo ruchu wdrwkowego zoyo si przeszo 16-tysiczne saldo dodatnie w dzielnicach zamieszkanych gwnie przez ludno ydowsk. Niestety nie dysponujemy dzi danymi liczbowymi, dotyczcymi sald ruchw wdrwkowego i naturalnego w poszczeglnych latach okupacji. Znajc jednak cyfry mwice o miertelnoci ydw w getcie warszawskim w latach 1941-1942 oraz rozmiary eksterminacji ludnoci ydowskiej w okresie od lipca 1942 do maja 1943 r. wiemy, e saldo byo ujemne, w kadym razie w latach 1941-1942, a najprawdopodobniej take w roku 1943. Hipotetycznie zaoy naley, e saldo to byo dodatnie w roku 1940 i w roku 1944. 84

2 570 12 488 3312 15472 2 557 12 139 1 319 12 294 1 704 10 593 1 367 10 029 931 10093 970 12 395

2464 2 740 2284 2406 2249 2593 2186 2412

193 201 246 156 231 232 200 309

6 489 24 204 +1 139 6785 28510 -184 6089 23315 +1565 5670 21845 -1850 5 701 20 478 -97 1683 15914 -6057 ! 1043*' 14453 , +7412)'! 1385'' 17471 +3911,,,

b ba zgonw ydw po 19 IV 1943 r. Brak odpowiednich zestawie rocznych w ograniczonej mierze postaramy si zastpi posiadanymi informacjami o ruchu wdrwkowym i naturalnym w Warszawie w pewnych miesicach. Wybr miesicy okaza si zupenie przypadkowy, gdy zosta uzaleniony od publikacji odpowiednich danych w prasie jawnej. Poniewa w szmatawcu uwzgldniano od roku 1941 tylko ruch 85 naturalny ludnoci polskiej, w prezentowanej wyej tabeli staralimy si - gdy to byo moliwe - w okrelonych rubrykach podawa sum urodzin i zgonw Polakw i ydw. Tabela tylko w niewielkim stopniu pokazuje rzeczywiste salda ruchu wdrwkowego i naturalnego, a to z uwagi na pominicie meldunkw fikcyjnych oraz pynnoci ludnoci ydowskiej przebywajcej aktualnie w Warszawie. Szczeglnie jaskrawym przykadem suy tu mog zestawienia dla sierpnia 1942 r. i kwietnia 1943 r. Dopiero pamitajc o tych zastrzeeniach mona przystpi do analizy danych liczbowych53. Na ich podstawie mona mimo wszystko wycign szereg wnioskw. Wida wyranie, e podstawow pozycj salda ruchu wdrwkowego stanowiy zameldowania na pobyt czasowy, gdy tymczasem zameldowania na pobyt stay byy nieliczne i statystycznie si niemal redukoway. Ruch cudzoziemcw, gwnie Niemcw, by niewielki. Do znaczna cz przyjedajcych do Warszawy zatrzymywaa si w hotelach, saldo za ruchu goci hotelowych, w wietle prezentowanych liczb, byo dodatnie. Napyw przyjezdnych do Warszawy w pewnych miesicach by tak duy, e decydowa o oglnym saldzie dodatnim caego ruchu ludnoci, i to mimo bardzo wysokiej miertelnoci i powanego ubytku naturalnego (np. w listopadzie 1941 r.). Charakterystyczne s take wysokie salda dodatnie w padzierniku 1942 r. i maju 1943 roku. Pokazuj one, e po zagadzie ludnoci ydowskiej bilans ruchu innej ludnoci, przy istniejcym ubytku naturalnym, oznacza wzrost liczby mieszkacw Warszawy. Warto doda, e w wypadku, gdybymy w zamieszczonej wyej tabeli nie uwzgldnili w ogle urodze i zgonw ydw, wwczas jej ostatnia rubryka (saldo oglne) przedstawiaaby si nastpujco (kolejno od listopada 1941 r. do maja 1943 r.): +13262, +8251, +5658, +4677, +5911, +2666, +3347, +6480, +7412, +3911.

Miernie Zameldowani iwt Na pobyt ttaty XI 1941 2 800 XII 1941 2 576 II 1942 2 709 III 1942 3 033 IV 1942 2 804 VIII 1942 895 IX 1942 770 X 1942 893 IV 1943 594 V 1943 537 bez urodze ydw. Ubytek Saldo Wymeldowani Z pobytu Z. pobytu staego czasowego 2 900 13 900 2700 2 361 12 380 2781

Przyrost Urodaema / Na pobyt w czasowy hotelach 22500 7500 16431 7 176 15210 6391 16633 7271 14659 6211 10484 7431 11057 6519 11784 8075 12654 6551 12560 6820

Osotem Cudzo- ywe ziemcy 930 1002" 34 732 690 789* 27662 103 831 25 244 311 998 28246 188 932 24 794 222 963 19995 189 1046' 19581 f 257 . 962" 21971 247 919" 21865 495 970" 21 382

Z hoteli Cudzo- Zimy OfiShm ziemcy 600 6 189 26 269 +8 463 518 5 737 23 777 +3 885

39

Przy omawianiu ruchu migracyjnego w Warszawie podczas okupacji nie mona oczywicie pomin zagadnienia wywozu mieszkacw miasta na roboty przymusowe do Rzeszy. Najwiksze nasilenie tego typu migracji przymusowych przypada na pierwsze lata okupacji. Wedug danych niemieckich, przytoczonych przez Jolant Adamsk, od padziernika 1939 r. do koca 1942 r. wywieziono z Warszawy na roboty 74 274 osoby, za w sumie do 10 VI 1944-86 514 osb54. t*M^ -r lwi wi ^a roq i, Moi ahti. . . iWiosaUna tib . /ia-' 'J uwstssmss w SB'* . fi6{ &i<!.iq Inteligencja warszawska O losach inteligencji warszawskiej podczas okupacji hitlerowskiej pisano ju wielokrotnie, brak jednak dotychczas pracy, ktra traktowaaby ten temat syntetycznie. Cenne publikacje Czesawa Madajczyka omawiaj sytuacj inteligencji warszawskiej przede wszystkim jako wycinek oglnej sytuacji caej inteligencji polskiej'. Posiadamy ponadto dziesitki drobnych przyczynkw oraz wspomnie dotyczcych konkretnych grup zawodowych lub rodowisk. Mimo pozornego bogactwa materiaw nie wydaje mi si jednak moliwe, by moga powsta praca o strukturze spoecznej inteligencji warszawskiej podczas okupacji, ktra mogaby by kontynuacj bada Janusza arnowskiego dotyczcych okresu przedwojennego2. Zasadnicz trudno sprawia brak materiaw statystycznych. Take i w tej ksice temat potraktowany musi by opisowo. Mona si co prawda stara o scharakteryzowanie grup zawodowych, a wic podj prb analizy struktury

horyzontalnej okupacyjnej inteligencji warszawskiej, niesychanie skomplikowane jest jednak przeprowadzenie jej wewntrznego podziau wertykalnego, mwicego o gradacji, stopniu prestiu i wzajemnych stosunkach rnych grup, nalecych do tej samej warstwy inteligenckiej. W dalszych wywodach sam termin inteligencja" traktowany bdzie szeroko. Obejmuj nim mianowicie og przedwojennych pracownikw umysowych. Ponadto mwic o inteligencji warszawskiej mam oczywicie na myli nie tylko rdzennych warszawiakw, lecz tych wszystkich przedstawicieli inteligencji, ktrzy przeyli okupacj w Warszawie. Sdzi naley, e wrd napywajcych do miasta uchodcw z ziem wcielonych do Rzeszy zdecydowanie przewaaa wanie wielkopolska, pomorska i lska inteligencja. Ludzie ci, szukajc w Warszawie schronienia przed przeladowaniami najedcy, nierozerwalnie zwizali swj los z losem przedwojennej" inteli87

gencji warszawskiej3, stajc si jak i ona przedmiotem polityki eksterminacyjnej, prowadzonej przez wadze hitlerowskie na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Omwienie programu eksterminacji inteligencji polskiej, bdcego pierwszym etapem planu eksterminacji caego narodu polskiego, jest niezbdnym wprowadzeniem do naszych rozwaa. Okupant hitlerowski wietnie zdawa sobie spraw z roli inteligencji w yciu narodu, wiedzia, jakie funkcje speniaa inteligencja polska w okresie zaborw i walki narodowowyzwoleczej w XIX w. Ponadto istniay dodatkowe argumenty przemawiajce za jej wyniszczeniem. Wynikay one z przewiadczenia, e inteligencja polska - tak jak to miao miejsce w przeszoci-take i teraz bdzie inicjatorem wszelkiego ruchu oporu i poczyna konspiracyjnych, skierowanych przeciwko nowemu zaborcy4. W takiej sytuacji plan likwidacji, a w kadym razie penej eliminacji inteligencji z ycia spoecznego, by prost konsekwencj oglnych zaoe koncepcji budowy Tysicletniej Rzeszy Niemieckiej i zamienienia narodw Europy Wschodniej w miliony posusznych niewolnikw, pozbawionych warstw przywdczych i owieconych. Enuncjacje najwybitniejszych przedstawicieli Herrenvolku s w tym wzgldzie a nazbyt klarowne. Przypomnijmy choby, co na ten temat mwi sam Hitler podczas spotkania z H. Frankiem 2 X 1940:

40

Dla Polaka moe istnie tylko jeden pan, a tym panem jest Niemiec, dwch panw obok siebie nie moe by i nie moe istnie, dlatego wszyscy przedstawiciele polskiej inteligencji musz by zabici. Brzmi to okrutnie, ale jest to prawo ycia. Generalna Gubernia jest polskim rezerwuarem, wielkim polskim obozem pracy. Wymordowanie caej inteligencji polskiej leao w dalekosinych zamierzeniach hitlerowskiego okupanta. Eksterminacja tej warstwy bya jednak programem dugofalowym, wykonywanym stopniowo i to przy zastosowaniu rnorakich metod i rodkw, a na dodatek programem modyfikowanym w zalenoci od aktualnej sytuacji militarnej III Rzeszy i cierajcych si interesw wadz centralnych i lokalnych. Oglnie rzecz biorc dziaania wadz hitlerowskich, zmierzajce do eksterminacji polskiej inteligencji, prowadzone byy metodami nastpujcymi: l. likwidacja fizyczna jednostek drog egzekucji i niszczenia w obozach koncentracyjnych i obozach zagady; 2. spoeczna degradacja tej warstwy 88 poprzez odebranie znacznej jej czci dawnego rda zarobkowania, a nawet przesunicie do kategorii pracownikw fizycznych; 3. zatrzymanie procesu rozwoju inteligencji w wyniku zamknicia szk rednich i wyszych, dostarczajcych nowych kadr, oraz likwidacja ycia naukowego i kulturalnego, ktre pozwalaoby na wzbogacenie dorobku kultury narodowej; 4. oddziaywanie propagandowe na pozostae warstwy spoeczne w duchu kompromitacji inteligencji, obarczenie jej win za bdy polityki sanacyjnej, klsk wrzeniow, a take przez ukazywanie malej jakoby przydatnoci spoecznej tej warstwy. Wszystkie wymienione wyej kierunki dziaa wadz hitlerowskich wystpiy w Warszawie ze szczegln si ju chociaby z tych wzgldw, e stolica bya nie tylko najwikszym skupiskiem inteligencji polskiej, ale take centrum ycia umysowego kraju. Zacznijmy nasze rozwaania od eksterminacji sensu stricte. Do dzi, mimo istnienia opracowa czstkowych, nie dysponujemy pen, imienn list strat. Naley sdzi, e ofiarami hitlerowskiego terroru pado w Warszawie przynajmniej kilkanacie tysicy osb spord kategorii pracownikw umysowych. adna z innych warstw i grup spoecznych nie utracia rwnie wielkiego odsetka swych przedstawicieli. Oczywicie nie wszystkie inteligenckie grupy zawodowe ucierpiay jednakowo. Stosunkowo najcisze straty ponieli intelektualici, w wic twrcy kultury, oraz nauczyciele i duchowiestwo, niewtpliwie za straty mniejsze wiat urzdniczy. Ju pierwsze dni i tygodnie okupacji stay pod znakiem przeladowania

warszawskiej inteligencji. 8 padziernika 1939 r. nastpiy masowe aresztowania kleru i nauczycielstwa stolicy. Raport szefa IV Einsatzgruppe podaje liczb 354 osb5. Chocia po kilku dniach wikszo zatrzymanych zostaa wypuszczona na wolno, ju ta pierwsza akcja pocigna za sob szereg ofiar. Wymieni tu mona przykadowo los ewangelickiej rodziny Bursche. 7 X 1939 aresztowano w Warszawie trzech braci: profesora UW, dr teologii Edmunda, adwokata Alfreda i inyniera architekta Teodora Burschw. 2 V 1940 zostali oni wysani do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen-Oranienburg, skd powrci tylko Teodor. W tyme obozie zgin czwarty brat, ksidz dr Juliusz Bursche, aresztowany wczeniej w Lublinie, biskup Kocioa ewangelicko-augsburskiego6. Kolejna fala masowych aresztowa nastpia przed 11 XI 1939. Dalsze dziaania skierowane zostay przede wszystkim przeciwko dziaaczom partii politycznych i organizacji spoecznych, kadrom kierowniczym i ideologom 89

ycia publicznego. Zapowiedzi tego typu represji byo aresztowanie prezy- denta Starzyskiego w dniu 27 X 1939 r. Prezydent miasta otworzy dug list dziaaczy politycznych i spoecznych, ktrychpoczwszy od padziernika 1939 r.-obja fala hitlerowskiego terroru. 23 XII 1939 aresztowany zosta wybitny dziaacz PPS, byy redaktor organu centralnego partii-,, Robotnika"-Mieczysaw Niedziakowski; 30 III 1940 jeden z wodzw ruchu ludowego - Maciej Rataj. Obaj ponieli mczesk mier w Palmirach w czerwcu 1940 r. Wiosn tego roku przeprowadzona zostaa osawiona akcja AB - tak zwana Ausserordentliche Befriedungsaktion (nadzwyczajna akcja pacyfikacyjna). W meldunku o sytuacji wewntrznej", datowanym 10 IV 1940, pk Grot" Rowecki informowa rzd emigracyjny o pocztku tej akcji7. Aresztowania dokonane w Warszawie w kocu ubiegego tygodnia - pisa on - przybray niebywale dotychczas rozmiary. Liczb aresztowanych oceniaj do zgodnie z rnych rde [...] na ok. 3 000 osb. Aresztowania nosiy wyrany charakter: - represyjny w stosunku do osb podejrzanych o aktywno antyniemieck (wojskow czy polityczn), - prewencyjno-ostrzegawczy", wrd inteligencji (gwnie adwokaci i lekarze),

41

wrd dziaaczy politycznych, spoecznych i zawodowych, ktrych listy Gestapo obecnie skrztnie zestawia, oraz wrd oficerw rezerwy. [...] Geneza represji upatrywana jest w 3-ch momentach: - wykrycia dziaalnoci pewnych organizacji wojskowych (Wilk-Biernacki), - zmiana na stanowisku kierownika warszawskiego Gestapo, - denie do zapobieenia ewent. wystpieniom czy wybuchom w chwili oywienia si frontu zachodniego [...]. Tez o prewencyjnym" charakterze represji na terenie Warszawy zdaj si potwierdza nastpujce fakty: - od zarzdu miejskiego w Warszawie zadano przygotowania somy na 12000 aresztowanych; - wiadomoci, ktre przesiknty od wadz okupacyjnych drog prywatnych stosunkw; - danie Gestapo przedstawienia przez rne wadze okupacyjne i urzdy spisu rnych stowarzysze i ugrupowa przedwojennych wraz z listami zarzdw; - danie przez policj od niektrych rzdcw domu wykazu mieszkacw-inteligentw (inynierw, dziennikarzy itd.), jak rwnie, o ile s znane - osb czynnych spoecznie (w postaci wycigw z ksig meldunkowych). Wszystko to zdaje si wskazywa, e dotychczasowe aresztowania - czsto 90 r pozornie do przypadkowe - s dopiero pierwsz fal represji, e nastpi dalsze i e nosz one charakter zapobiegawczy celem zdezorganizowania prac niepodlegociowych przez masowe aresztowania wrd inteligencji i robotnikw czynnych spoecznie, politycznie czy zawodowo. Chodzi rwnie o rzucenie postrachu. Poczwszy od 8 V 1940 Warszawa staa si terenem ulicznych apanek i obaw, wikszo zatrzymanych mczyzn wysiano do obozw koncentracyjnych. 30 V 1940 generalny gubernator mwic o akcji AB stwierdzi bez osonek, e jej celem [...] bya przyspieszona likwidacja znajdujcej si w naszym rku wikszoci buntowniczych politykw, goszcych opr, i innych osobnikw politycznie podejrzanych, jak rwnie jednoczesne pooenie kresu tradycyjnej polskiej przestpczo-

ci. Przyznaj otwarcie - dodawa Frank - e w rezultacie bdzie si musiao rozsta z yciem kilka tysicy Polakw, gwnie z warstw ideowych przywdcw polskich. Akcja AB, ktr poprzedziy masowe aresztowania w rodowiskach inteligenckich wiosn 1940, przeprowadzana bya w okresie wojny na Zachodzie, a wic wwczas, gdy sprawy polskie przestay skupia na sobie uwag wiatowej opinii publicznej. Stwarzao to okazj krwawego rozprawienia si z polskimi dziaaczami politycznymi, ktrzy znani byli z nastawienia antyniemieckiego lub antyhitlerowskiego, wczyli si do ruchu oporu bd te stanowili kadr jego potencjalnych przywdcw. Nie naley jednak przecenia sprawnoci okupacyjnego aparatu terroru. W Biuletynie Infor-' macyjnym" trafnie pisano 5 IV 1940: Gestapo wyczuwa pulsowanie ycia niepodlegociowego, lecz niezdolne jak dotd do konkretnego uchwycenia jego przejaww - uderza po partacku, na lepo, zgodnie ze sw metod ,,odpowiedzialnoci zbiorowej". Uderza w t warstw, ktra moe by potencjalnie inspiratork i kierowniczk kadej akcji niepodlegociowej. Warto przypomnie, e wadze okupacyjne nie wykorzystay nigdy posiadanego spisu dwunastu zakadnikw, zatrzymanych w zwizku z pobytem Hitlera w Warszawie, wrd ktrych znalazo si szereg wybitnych osobistoci. Akcja AB speniaa zreszt funkcj dodatkow jako rodek zastraszenia spoeczestwa i pacyfikacji kraju wanie w momencie kampanii na Zachodzie. Trudno jednoznacznie stwierdzi, do jakiego stopnia obawiano 91 si wybuchu rozruchw i zamieszek na terenie Generalnego Gubernatorstwa jako dziaa wspierajcych aliantw8. Zamierzenia okupanta niemieckiego wzgldem inteligencji polskiej zakaday jej eksterminacj i byy wprowadzane w czyn z ca konsekwencj wwczas, gdy przedstawiciele tej warstwy w ten czy inny sposb wpadali w rce Gestapo. Brak jednak byo w pierwszym okresie okupacji dostatecznego rozeznania rodowisk inteligenckich, by zamierzenia te Niemcy mogli zrealizowa w peni. Czsto w okresie powojennym jako przykad chlubnej postawy spoeczestwa polskiego padao okrelenie Polski jako kraju bez Quislinga. Suszniejsze mym zdaniem jest podkrelenie faktu, e system hitlerowski nie by w stanie pozyska Polakw, ktrzy by mu pomogli w zlikwidowaniu osb cieszcych si szczeglnym autorytetem konkretnych rodowisk czy krgw spoecznych, a tylko to doprowadzi mogo do ich rozbicia. Nawet Niemcy - byli obywatele pastwa polskiego, ktrzy weszli na drog otwartej wsppracy z okupantem, na przykad Igo Sym i Kari Grundmann, tej roli przecie nie spenili, cho

42

pierwszy z nich dysponowa wietn orientacj w rodowisku aktorskim, drugi za-cakiem niez w uniwersyteckim. Wikszym powodem do dumy narodowej jest mym zdaniem fakt ocalenia znacznej czci elity inteligenckiej oraz w zasadzie brak wsyp podczas tajnego nauczania i dekonspiracji bujnego podziemnego ycia kulturalnego w okupowanej Warszawie ni to, e nie nastpio wyonienie w GG marionetek firmujcych wspprac z wrogiem. Kreatury takie zawsze przecie i wszdzie - jeli si tylko tego chce - znale mona. Powrmy jednak do zasadniczego tematu, a wic martyrologii inteligencji warszawskiej. Stosunkowo najlepiej opracowane zostay dotychczas straty nauczycielstwa wszystkich szczebli. Wystarczy zanotowa, e w okresie II wojny wiatowej utraci ycie mniej wicej co szsty pracownik naukowy przedwojennych szkl wyszych stolicy i co dwudziesty nauczyciel warszawskich szk podstawowych9. Inn grup inteligencji stoecznej o podobnym odsetku strat osobowych jest duchowiestwo rzymskokatolickie, a tylko w nieco mniejszym ewangelickie. Okres wojny i okupacji - to naprawd mczeskie dzieje Archidiecezji Warszawskiej. W wyniku wojny i okupacji co smy ksidz i co dwunasty brat zakonny odda ycie za Polsk10. Jak ju wspomniaem, nie dysponujemy danymi liczbowymi mwicymi o stratach caej inteligencji warszawskiej. Tyko w pierwszych latach powojen92 nych mona byo wykona t prac, dzi niestety jest ju na to za pno. Oprcz zestawie dotyczcych pracownikw szkolnictwa oraz duchowiestwa istnieje jednak szereg opracowa, przynoszcych dane o stratach konkretnych grup zawodowych". Istotnym skadnikiem hitlerowskiego programu eksterminacji inteligencji polskiej byy take wydane przez okupanta ustawy i przepisy prawne, dotyczce ycia spoecznego i gospodarczego Generalnego Gubernatorstwa. Na ich to podstawie zamierzano przeprowadzi deklasacj polskiej inteligencji i z gry zaoon pauperyzacj tej warstwy. W oglnych zarysach chodzio Niemcom o odebranie moliwoci pracy twrczej grupie intelektualistw, znaczne pogorszenie warunkw bytowych ogu pracownikw umysowych oraz zmuszenie przynajmniej czci z nich do zamiany pracy umysowej na fizyczn. Koncepcja ta mogaby si zakoczy powodzeniem w wypadku, gdyby inteligencji polskiej nie przyszy z pomoc inne warstwy spoeczne, legalne organizacje samopomocowe, dziaajce w podziemiu partie polityczne i orodki ruchu oporu. Pomoc ta nie moga jednak przyj natychmiast ani te nie moga obj wszystkich potrzebujcych. Do roku 1942 sytuacja inteligencji warszawskiej przedstawiaa si wrcz tragicznie, z tym e najciszy byt okres

pierwszych kilkunastu miesicy okupacji. Na przeomie 1939/40 r. znaczna cz warszawskich pracownikw umysowych zostaa pozbawiona moliwoci zarobkowania. Prac utracia wikszo zatrudnionych przed wojn w centralnych urzdach pastwowych (np. urzdnicy ministerstw), a take pracownicy wielu rozwizanych instytucji i organizacji. Bez staego miejsca pracy byli pocztkowo wykadowcy szk wyszych i rednich. Zamknite teatry, sale koncertowe, radiostacje zmusiy rodowisko artystyczne do poszukiwania nowych rde zarobku. Brak prasy (gdy Nowy Kurier Warszawski" liczy si tu nie mg) oraz likwidacja ruchu wydawniczego przed podobnym problemem postawiy rodowiska dziennikarskie i literackie. Pewnej tylko czci pracownikw umysowych wypacono we wrzeniu 1939 trzymiesiczne pensje, przy rosncej jednak gwatownie droynie nawet ci szczliwcy szybko znaleli si bez pienidzy. Desk ratunku dla wikszoci rodzin inteligenckich w pierwszych miesicach okupacji okazaa si wyprzeda wasnego dobytku, garderoby, mebli, sprztu domowego, ksiek. Z biegiem czasu rozpoczo si jednak poszukiwanie staego miejsca pracy i zatrudnienia, a take powrt w jakiej formie do zaj wykonywanych przed wojn. Zapewne trudno mwi o zjawisku powszechnym i ,ft powrocie do 93 dokadnie tego samego zajcia, niemniej jednak w pniejszym okresie okupacji znaczna cz przedwojennych pracownikw umysowych zmienila sposb zarobkowania z pierwszych miesicy po wkroczeniu Niemcw. Po pewnym czasie wiele osb porzucio np. handel, a w kadym razie bezporedni udzia w sprzeday towarw. Jeli w pierwszych miesicach okupacji zjawiskiem charakterystycznym by widok inteligencji wyprzedajcej na ulicach i placach Warszawy wasny dobytek, to w okresie pniejszym przedstawiciele tej warstwy raczej wystpowali ju jako porednicy handlowi. Oddajmy w tym miejscu glos Kazimierzowi Brandysowi, ktry w ,,Miecie niepokonanym" plastycznie odmalowa ow specyficzn form zarabiania lub dorabiania" na ycie: Jednego obiektu czepiao si dziesitki rk; obraz, mebel czy antyczny serwis odbyway sw drog od sprzedawcy do kupca, oblepione ze wszech stron wisiorami istot poredniczcych. Cale rodziny puszczano w ruch, aby zahaczy jedno ogniwo w obrocie. Perski dywan, ktry wisia w pokoju na Brackiej 5, wdrowa po wszystkich dzielnicach miasta i przez oliborz, Mokotw i Sask Kp wraca na Brack 7, sprzedany nabywcy z ssiedniej kamienicy. Przy tej okazji wypito pewn ilo alkoholu w rnych lokalach rdmiecia i poczyniono szereg zakupw z tytuu przyszego zarobku; tak wic obieg jednego towaru krzyowa si z losem innych, oddziaywajc oywczo na oglny obrt, a przeniesienie wasnoci o pitro czy ulic odbywao si

43

drog okrn, utrzymujc w ten sposb przy yciu klany porednikw. Pewnej-czci inteligencji warszawskiej, ktra w pocztkowym okresie okupacji podja prac fizyczn, pniej udao si przerzuci do pracy umysowej. Przykadem suy tu mog losy byego rektora Uniwersytetu Warszawskiego prof. Wodzimierza Antoniewicza, ktry najpierw pracowa jako palacz w jednej ze szk, a potem zosta urzdnikiem Zarzdu Miejskiego. Cz aktorw z biegiem czasu znalaza zatrudnienie w teatrach rewiowych, muzycy i piewacy na estradach kawiarnianych, profesorowie szkl wyszych w archiwach, bibliotekach, muzeach, urzdach i uczelniach dziaajcych pod szyldem kursw specjalistycznych, nauczyciele szk rednich -w szkoach zawodowych, inynierowie - w miejskich przedsibiorstwach i zakadach prywatnych. Wreszcie olbrzymiego znaczenia nabiera rozwj rnego rodzaju komrek podziemnego pastwa. Zaczto wypaca zasiki (,,ekwiwalenty") niezbdne dla osb cakowicie pochonitych rnymi zajciami 94 konspiracyjnymi, zarwno w AK i Delegaturze jak i w niektrych podziemnych organizacjach politycznych12. Udzielano zatem regularnego wsparcia finansowego ludziom nie posiadajcym moliwoci normalnego zarobkowania, i W budecie domowym nauczycielstwa cenn pozycj stanowiy pienidze pobierane za tajne nauczanie. Powrt inteligencji do przedwojennych zawodw najczciej dokonywa si w ramach dziaalnoci nielegalnej. Zilustrujmy to na kilku przykadach. Docent Uniwersytetu Warszawskiego Tadeusz Manteuffel oficjalnie by zatrudniony podczas okupacji w Archiwum Akt Nowych, jednoczenie jednak wykada histori w podziemnym szkolnictwie wyszym i by sekretarzem redakcji jednego z centralnych organw AK -,,Wiadomoci Polskich", a przy tym wszystkim kontynuowa badania naukowe. Aktor Marian Wyrzykowski by kelnerem w lokalu U Aktorek", yciem prawdziwym" stay si dla niego wystpy na zakonspirowanych przedstawieniach teatralnych w mieszkaniach prywatnych. Dziennikarz Witold Gieyski posiada Ausweis wydany przez Zarzd Miejski, gdzie w rubryce: zawd" figurowao okrelenie urzdnik", ten sam czowiek wykonywa jednak swj zawd rzeczywisty-by dziennikarzem pisujcym do prasy tajnej. Oficer zawodowy Emil Kumor oficjalnie by zatrudniony w tyme Zarzdzie Miejskim, faktycznie nalea do wyszych oficerw polskiego ruchu oporu. Podane przykady bynajmniej nie nale do wyjtkowych, cho prawd jest rwnie, e powana cz warszawskich pracownikw umysowych podobnego powrotu do zawodw identycznych lub zblionych do swych zaj przedwojennych nie przesza.

Analizujc spraw zatrudnienia inteligencji warszawskiej w okresie okupacji mie trzeba na uwadze zarwno odpowiednie przepisy prawne wadz niemieckich, uniemoliwiajce pewnym kategoriom w ogle podjcie pracy w danym zawodzie, jak te istniejcy kodeks Polski podziemnej (o ktrym bd szerzej pisa w ostatniej czci ksiki), ktry ze swej strony take kategorycznie zabrania wykonywania pewnych zawodw. Warszawski rynek pracy" znacznie si w owym czasie skurczy, a jednoczenie wzmoga si poda siy roboczej" - o prac w urzdach ubiegali si przecie liczni wysiedlecy i uciekinierzy z ziem wcielonych do Rzeszy i z b. kresw wschodnich, a obok nich ludzie z wyszym i rednim wyksztaceniem, przed wojn nie pracujcy. Tutaj wymieni trzeba chociaby pokan grup on czy crek, ktrych mowie lub ojcowie, jedyni ywiciele rodzin, przebywali w oflagach i stalagach, w hitlerowskich obozach koncentracyjnych i wizieniach bd 95 znajdowali si poza krajem. Kobiety te, na og nie posiadajce przygotowania zawodowego, oczywicie trudniej uzyskiway zatrudnienie w charakterze pracownikw umyslowych i zazwyczaj musiay si utrzymywa z cikiej pracy fizycznej, z handlu, z wypieku domowych ciast i tortw, tkactwa, z produkcji kosmetykw, zabawek itp. Popularnym zajciem stal si podczas okupacji praca kelnerek. Nina Sobaska-Bednorzowa tak oto charakteryzuje personel kawiarni-restauracji Fregata" (Mazowiecka 11), zaoonej przez on pukownika WP Zofi Dziakiewiczow ju w listopadzie 1939 r.13: Wacicielka postanowia zatrudni w nowo powstaym lokalu jako kelnerki przede wszystkim ony lub crki wojskowych, a ponadto panie z tzw. towarzystwa. Niezalenie od chci udzielenia tym osobom pomocy w ich trudnych finansowo, a take kopotliwych - ze wzgldu na konieczno posiadania karty pracy" chronicej przed wysaniem na roboty do Niemiec - warunkach, wacicielka lokalu chciaa poprzez kelnerki pochodzce z rnych rodowisk inteligencji przycign klientel zwizan z rozmaitymi zawodami i kotami towarzyskimi. Przedstawicielkami k wojskowych byy kelnerki: Wiwa Przysiecka (crka gen. Thommee), A. Skotnicka (crka generaa), Barbara Sawicka (ona generaa), ony oficerw: Jankowska, Kuhnowa, Pawlowiczowa. Przez jaki rok zarzdzajc salami bya ona generaa Andersa. Sfery artystyczne i literackie reprezentowa pracujcy przez pewien okres czasu jako kierownik sal aktor Kazimierz Junosza-Stpowski, kelnerkami byy: Nina Andrycz, piewajce" siostry Burskie, crka Poli Gojawiczyriskiej - Wanda. Wikszo pan bya z typowej inteligencji pracujcej, sfer adwokackich, lekarskich, ziemiaskich, arystokracji. Naleaoby tu wymieni: Zofi Kroczewsk, Zofi Lewandowsk, Mari Pczkiewicz, Iren Skolimowsk, Zofi Sapieyn, Nin Sobarisk i wiele innych. Maria Tarnowska z Dzikowa penia jaki czas obowizki kierowniczki sal. [...]

44

Byymy zatrudnione na procencie (7,5%) od obrotu dziennego, ktry wynosi -o ile pami moe jeszcze dopisywa - okoo 80-150 z. Przysugiwao nam przy 8-10 godzinach pracy danie obiadowe, w zasadzie bigos z kartoflami lub fasola, pod ktrymi zwykle znajdowaymy kawaek misa lub klops, wsunity nam szczodr rk kucharza, uwaajcego nas za klas wyzyskiwan" przez wacicielk. Miaymy obowizek noszenia czarnych sukienek i biaych fartuszkw. [...] yo si z dnia na dzie, codziennie zakupujc-z przyniesionego dziennie nam wypacanego ,,dorobku" - ywno potrzebn dla domu, dzieci - ktrych byymy, kelnerki z Fregaty", najczciej jedynymi ywicielkami. .,./L 1(^..>>:U-*1S-'' <S&t-!..t (ii/t/i1 . Su . wn.^^ 96 . - Oglnie rzecz biorc sytuacja materialna poszczeglnych rodzin inteligenckich w znacznym stopniu ksztatowaa si pod wpywem zupenie odmiennych czynnikw ni przed wojn. Decydujc rol odgrywa nie poziom wyksztacenia czy dawny status spoeczny, lecz czynniki jak gdyby dodatkowe: posiadane zasoby finansowe, umiejtnoci, talenty, predyspozycje fizyczne i psychiczne. Wielkiego znaczenia nabieray kontakty rodowiskowe, posiadanie swego rodzaju zaplecza w postaci kolegw, znajomych, przyjaci. W szczliwym pooeniu znaleli si ci, ktrzy swe przygotowanie fachowe wykorzysta mogli w ramach legalnej lub nielegalnej produkcji. Wymiemy tu przedstawicieli inteligencji technicznej - chemicy zajmowali si wic przykadowo pdzeniem bimbru, podrabianiem francuskich" alkoholi, wytwarzaniem namiastek spoywczych, rodkw owadobjczych, kosmetykw itp. Stosunkowo niele wygldaa sytuacja przedstawicieli wolnych zawodw, gwnie adwokatw i lekarzy. Praktyka prywatna dawaa im szans znonej egzystencji, chocia oczywicie tylko cz j posiadaa. Natomiast praca w szpitalu oparta bya na powszechnie obowizujcych, godowych stawkach. Chcc w sposb bardziej oglny scharakteryzowa sytuacj inteligencji warszawskiej, przede wszystkim za warunki bytowe, w jakich ya ona podczas okupacji, posumy si fragmentem raportu Delegatury Rzdu, wysanego w kwietniu 1942 r. do Londynu14: Sytuacja inteligencji polskiej pod rzdami okupacyjnymi ksztatuje si coraz bardziej niepomylnie i zapowiada niezwykle gboko sigajce straty bezporednie i porednie. Momenty, ktre na ten rozwj problemu wpywaj w sposb najistotniejszy, s nastpujce:

1. wiadoma i konsekwentna polityka okupantw, ktrzy ustosunkowuj si do inteligencji polskiej najbardziej negatywnie i wrogo, 2. mniejsza odporno rodowiska i indywidualna na trudnoci egzystencyjne, wynikajce z samej natury fizycznej i duchowej ludzi inteligentnych, ludzi o wyszej kulturze, 3. bierne stanowisko masy spoecznej, ktra niedostatecznie uwiadamia sobie groz dewastacji na tym polu interesw narodowych i nie zawsze dostatecznie reaguje na apele pomocy dla inteligencji, 4. oglne trudnoci jakiegokolwiek zorganizowania pomocy spoecznej o charakterze samopomocy, wynikajce z wrogiego stosunku okupanta do wszelkich prb organizacyjnych w rodowisku polskim. 1 - Okupowanej... 97 Ukad rzeczywistoci jest taki, e rodowisko inteligenckie wyniszcza si w tempie bardzo szybkim. Obserwuje si grone skutki w przejawach takich, jak: a. masowe wyprzedae nieruchomoci, np. ksiek, obrazw, sprztw domowych, papierw wartociowych, i to z reguy w warunkach najbardziej niekorzystnych, b. godowanie (niedojadanie), nieopalanie mieszka, zaniedbywanie zdrowia (np. w zakresie zbw, chorb pucnych, wzroku itp.), brak odziey, nieraz najniezbdniejszej, stoczenie mieszkaniowe, zaniedbywanie nauki dzieci itd., c. porzucanie zawodu, wzgldnie specjalnoci i zatracanie w ten sposb tych wartoci, ktre dla dobra oglnego winny by zachowane na przyszlo, d. demoralizacja duchowa, polegajca na rnego rodzaju i zakresu kompromisach etycznych (np. handel spekulacyjny, ubieganie si o rne koncesje okupacyjne, przyjmowanie posad i stanowisk, itd.). Piszc histori okupacyjnej inteligencji warszawskiej nie wolno pomija tak wanego rda, jakim jest prasa jawna. Jake kapitalnym odzwierciedleniem losw tej warstwy s zamieszczane w Nowym Kurierze Warszawskim" ogoszenia o poszukiwaniu pracy. Oto przykadowo par z nich: Osoba z inteligencji, moda, solidna, mila powierzchowno, kulturalna, bez adnego oparcia, przyjmie kad uczciw prac, byle natychmiast15.

45

Posuchajmy jednej z typowych anegdotek: 33-letni, samotny, rednie, obowizkowy, na wskro uczciwy - prosi o prac bufetowego, szatniarza, dozorcy nocnego, urzdnika, jakkolwiek, tel. 69-37916. Poznanianka, bya nauczycielka, moda, niemiecki, francuski, szuka jakiegokolwiek zajcia. Francuski, Sorbona, poszukuje zajcia na wsi lub w Warszawie17. W kadym numerze szmatawca niemal identycznych ogosze pojawiay si dziesitki. Take w innych pismach jawnych nie brak byo anonsw o podobnej treci. W Wiadomociach Gospodarczych" z 20 III 1941 czytamy: Dwukrotnie wysiedlona matka dwojga maych dzieci z uniwersyteckim wyksztaceniem (humanistka) prosi o korepetycje wzgl. zamwienia trykotarskie i hafciarskie. Janina Jankowska, Nowogrodzka 21 m. 11. 98 Wbrew zakazom mnstwo ogosze pojawiao si po prostu na murach, plotach i supach. W szmatawcu informacje na temat cikiej sytuacji inteligencji znajdziemy czytajc felietony z ycia miasta. Do znamienny jest tu choby artyku: A y trzeba... Jak sobie ludzie radz w cikich czasach powojennych" - zwrmy uwag na okrelenie czasy powojenne". W tekcie znajdziemy midzy innymi nastpujc konstatacj: Zaledwie jedna trzecia ogu ludnoci powrcia do dawnych zaj". Potem przychodz informacje o handlu warszawskim i przedsibiorstwach gastronomicznych i wreszcie taka ocena sytuacji inteligencji: Ludzie nie majcy adnego kapitau ani te fachowego wyksztacenia, zwaszcza inteligencja, pozostajca w cikich warunkach materialnych, pracuje fizycznie. Duo jest bezrobotnych. Najbiedniejszym spiesz z pomoc organizacje spoeczne'8. Do pomocy udzielanej inteligencji przez organizacje samopomocowe redakcja gadzinwki powracaa wielokrotnie. Charakterystyczny jest tu np. reporta Zuboaa inteligencja jako sobie radzi. Obrazki ze stowki SKSS" omawiajcy dziaalno tak zwanej kuchni samowystarczalnej przy ul. Oczki 7, czyli Stowki Medykw"19. Olbrzymia pauperyzacja inteligencji warszawskiej w okresie wojny i okupacji hitlerowskiej znalaza swe odbicie nawet w wczesnym dowcipie. Bardzo istotn pomoc otrzymywaa inteligencja od organizacji samopomocowych. Pomoc ta bya dwojakiego rodzaju. Z jednej strony organizacje samopomocowe day zatrudnienie setkom przedstawicieli inteligencji warszawskiej, z drugiej za ich dziaalno obejmowaa w do szerokim zakresie rodziny inteligenckie znajdujce si w szczeglnie cikim pooeniu. Zarwno w Stoecznym Komitecie Samopomocy Spoecznej - SKSS (do marca 1941 r.), jak i pniej w warszawskim oddziale Rady Gwnej Opiekuczej - RGO (Rada Opiekucza Miejska-ROM, potem Polski Komitet Opiekuczy) znalazo prac wiele osb, zwizanych z konspiracj. Na zjawisko to zwraca uwag Bogdan Kroi21. Pewn pomoc, szczeglnie uia grona intelektualistw warszawskich, byy take paczki ywnociowe i odzieowe przysyane im imiennie z pastw neutralnych. Akcj t zajmoway si placwki Funduszu Kultury Narodowej zainstalowane przez rzd emigracyjny w Ankarze, Sztokholmie i Lizbonie -o jej kulisach pisa Jan Hulewicz22.0 otrzymywaniu takich paczek wspomina np. Jan Parandowski w tomiku Wrzeniowa noc". W znacznie szerszym zakresie przychodziy z pomoc inteligencji warszawskiej komrki pastwa podziemnego. Finansowano dziaalno naukow i kulturaln, wspomagano tajne nauczanie i prace wydawnicze, udzielano subsydiw i swego rodzaju stypendiw polskim intelektualistom23. Dziadowi siedzcemu przed kocioem moda dziewczyna przynosi obiad. Dziad po zjedzeniu polowy zapakowa reszt i mwi: A teraz niech no Agata zaniesie obiad pani. Siedzi pod Kapucynami"20. ^ Pewn popraw sytuacji materialnej inteligencji warszawskiej da si zaobserwowa mniej wicej od poowy 1943 r. Poprawa ta wie si przede wszystkim z rozbudow sieci komrek podziemnego pastwa oraz mobilizacj urzdnikw niemieckich, a take rozszerzeniem pomocy udzielanej inteligencji przez organizacje i instytucje spoeczne lub spdzielcze. W owym to wanie okresie szereg firm wydawniczych podejmuje inicjatyw zawierania umw autorskich z literatami i uczonymi. A conto zamwionych dzie wypacane s zaliczki, ktre stanowi cenn pomoc nie tylko zreszt "< 99 materialn, lecz i moraln, otwierajc dla wielu ludzi szans wykonywania ich waciwego zawodu.

46

Powrmy jednak jeszcze do oglnych zaoe hitlerowskiej polityki wzgldem inteligencji polskiej. Istotnym elementem programu eliminacji tej warstwy z ycia spoecznego bya take dziaalno propagandowa okupanta. Zasadniczym jej celem na tym odcinku bya kompromitacja inteligencji w oczach pozostaych warstw i grup spoecznych. Zilustrujmy w antyinteligencki trend propagandy hitlerowskiej na konkretnych przykadach. Jednym z pierwszych posuni w tym zakresie byo konsekwentne przedstawianie inteligencji polskiej jako gwnego winowajcy klski wrzeniowej. W atmosferze, jaka panowaa w kraju u progu okupacji, przy nastrojach alu, goryczy i rozpaczy, ten kierunek wrogiej propagandy trafia na podatny grunt i mg przynie w rezultacie powane konsekwencje, zarwno natury politycznej, jak i spoecznej. Mg przynie, nie przynis jednak, i to z kilku powodw. Przede wszystkim kompromitacja inteligencji prowadzona bya jednoczenie z zastosowaniem terroru, skierowanego w pierwszym okresie wanie gwnie przeciwko tej warstwie spoecznej. Brak 100

czony w Nowym Kurierze Warszawskim"25. Innym wanym odcinkiem kampanii antyinteligenckiej byo wykorzystywanie przez propagand hitlerowsk faktu degradacji spoecznej i pauperyzacji tej warstwy. Aspekt ten wietnie ilustruje nastpujcy fragment felietonu pt. Nie jestem inteligentem", zamieszczonego na lamach szmatawca26. Znajdujemy si w warsztacie szewskim i asystujemy przy konwersacji majstra z klientem: - Mao kto daje buty do naprawy. Powiadaj, e za drogo. A co oni myl, e mam robi z maym zarobkiem. To ju wol handlowa. - Susznie, susznie, panie majstrze. Niech teraz inteligenty pocierpi. - Kto, jenteligenty? Oni, te tapciuchy, co pirkamy skrobi, te adwokaciny, inynierki? Nie, panie Kunierkiewicz, teraz my jestemy jenteligencja. Bo kto ma fors? A widzi pan. 101

orientacji wadz hitlerowskich w mechaftizmaeK psychologii spoecznej doprowadzi do sytuacji, e chciano kompromitowt Warstw przeladowan przez okupanta. Drug przyczyn fiaska odpowiednich poczyna wadz hitlerowskich wzgldem polskiej inteligencji widz w sposobie traktowania przez okupanta pozostaych warstw i grup spoecznych, co doprowadzio z czasem do wytworzenia si wsplnoty ludzi yjcych w podobnych warunkach materialnych i w obrbie tej samej przestrzeni strachu i lku"24. Istotnym czynnikiem by tu ju sam fakt znacznego rozszerzenia si podczas okupacji kontaktw osobistych, blisze zetknicie si ludzi, odgrodzonych dawniej trudniej przekraczalnymi barierami klasowymi. Powan rol odegra czynnik trzeci, a wic postawa i dziaalno samej inteligencji, ktra staa si organizatorem podziemnego ruchu oporu, a wic najdobitniej zademonstrowaa swj patriotyzm. Czynnikiem czwartym okazaa si rewaloryzacja ocen klski wrzeniowej, ktra musiaa nastpi w obliczu klski Francji. Wyranie antyinteligencki kierunek propagandy hitlerowskiej oczywicie nie sprowadza si tylko do prezentowania tej warstwy jako winowajcy katastrofy roku 1939. Istotnym elementem prowadzonej kampanii byo take przedstawienie inteligencji jako tej czci narodu, ktra zostaa przesiknita wpywami ydowskimi. Znamienny jest tu artyku Jana Zagrskiego pt. Zaydzenie nauki polskiej, pimiennictwa, sztuki i propagandy" zamiesz-

Znamienne, e podobny sens odnajdziemy w przemwieniu gubernatora Franka, ktry 15 VIII 1940 mwi: Inteligencja polska, o ile mona j okreli w ogle jako inteligencj - wyraenie to jest faszywe, poniewa robotnik i chop moe by bardziej inteligentny ni kto po studiach uniwersyteckich - powinna by potraktowana z wielk ostronoci i musi si rwnie tu, na terenie Generalnej Guberni, bardzo ostronie zachowywa27. Dopiero w roku 1943 przynajmniej niektrzy z wyszych urzdnikw hitlerowskiego aparatu wadzy zrozumieli, e prowadzona przez okupanta polityka spoeczna przyniosa skutki akurat odwrotne od zamierzonych23. Zamiast rozbicia spoeczestwa w mysi zasady divide et impera" system hitlerowskich rzdw doprowadzi do konsolidacji caego narodu. Dostrzeg to sam gubernator Frank, ktry 19 VI 1943 tak oto pisa w memoriale skierowanym do Hitlera: Sparaliowanie szkolnictwa i znaczne ograniczenie dziaalnoci kulturalnej prowadzi w coraz wikszym stopniu do powstania polskiej wsplnoty narodowej pod kierunkiem inteligencji, sprzysionej przeciwko Niemcom. To, co na przestrzeni historii narodu polskiego jak i w pierwszych latach panowania niemieckiego byo niemoliwe, mianowicie utworzenie wsplnoty narodowej, majcej jednolity cel i wewntrznie poczonej na mier i ycie, obecnie na skutek niemieckich zarzdze powoli, ale pewnie staje si rzeczywistoci. W dotychczasowych wywodach kadlimy nacisk na oglne scharakteryzowanie sytuacji caej inteligencji warszawskiej, czas teraz na omwienie

47

okupacyjnych losw konkretnych grup zawodowych i rodowisk. wiat urzdniczy Zacznijmy od grupy ilociowo najliczniejszej, a wic urzdnikw. W okresie przedwojennym warszawski wiat urzdniczy tworzyli pracownicy pastwowi, samorzdowi oraz ludzie zatrudnieni w instytucjach i organizacjach spoecznych lub politycznych. Ju u progu okupacji nastpio wyrane zrnicowanie ich sytuacji i warunkw bytowych. Urzdnicy pastwowi, 102 przede wszystkim pracownicy umysowi ministerstw, aparatu administracyjnego, szkl wyszych, pozbawieni zostali moliwoci zarobkowania w dotychczasowym miejscu pracy. W szczliwszym pooeniu znalaza si cz urzdnikw, ktra pracowaa przed wojn w instytucjach spoecznych i spdzielczych i ktra moga powrci do swych zaj, jeli wadze okupacyjne nie wyday zakazu dziaalnoci lub nie rozwizay ich instytucji. Najkorzystniej wygldaa sytuacja pracownikw samorzdu miejskiego, gdy ich powrt do pracy stanowi jeden z warunkw umowy kapitulacyjnej. Nie bdzie przesady w stwierdzeniu, e Zarzd Miejski stal si w czasie okupacji drogocennym azylem dla inteligencji warszawskiej. Przypomnijmy, kto tam pracowa. Z naukowcw zatrudnieni wic byli: rektor Uniwersytetu Warszawskiego W. Antoniewicz, statystycy S. Szulc i K. Romaniuk, autor elementarza M. Falski, matematyk W. Sierpiski, orientalista A. Zajczkowski, anglista A. Tretiak, filolog klasyczny A. Krokiewicz, dyrektor Biblioteki Narodowej S. Wierczyski. Spord literatw znaleli tam schronienie: J. Kaden-Bandrowski, M. Rusinek, W. Hulewicz, W. Zawistowski, J. Szczawiej; z dziennikarzy: W. Gielyski, J. Wiewirski, Z. Sachnowski. Legitymacj pracownikw Zarzdu Miejskiego posiadali dziaacze polityczni: delegat rzdu J. Jankowski, S. Dubois, W. Baranowski, B. Bierut, M. Spychalski. Wielu oficerw AK figurowao na listach pracowniczych. Genera Tokarzewski wystpowa oficjalnie jako pracownik administracji szpitala Wolskiego, genera Stefan Rowecki Grot"-najpierw jako stranik fabryczny w gazowni, potem pod nazwiskiem Sokolowski jako urzdnik Wydziau Ewidencji Ludnoci. Oficerowie: E. Rumor i A. Sanojca pod faszywymi nazwiskami figurowali jako urzdnicy MZK. Tu przed wybuchem wojny Zarzd Miejski zatrudnia okoo 24 ty. pracownikw etatowych i okoo 3-5 ty. pracownikw sezonowych. W okresie okupacji prac w samorzdzie miejskim-jak podaje H. Pawowicz - uzyskao okoo 32 ty. osb29; przyrost jest tu wic bardzo duy. Zdaniem Aleksandra Ivanki, z pracy czonkw rodzin w Zarzdzie Miejskim oraz w podlegych mu instytucjach i przedsibiorstwach

utrzymywao si okoo 80 ty. warszawiakw30. Wadze niemieckie patrzyy niechtnym okiem na wzrost liczebny kadry urzdnikw samorzdowych. dano kilkakrotnie redukcji, zdecydowanie zabroniono przyjmowania nowych pracownikw umysowych, do 1943 r. nie .ingerowano jednak w rekrutacj pracownikw fizycznych. Stworzyo to okazj do zatrudniania w Zarzdzie Miejskim inteligencji w charakterze pracowni103 kw fizycznych, potem dopiero awansowanych na stanowiska urzdnicze. Naley podkreli, e praca w samorzdzie miejskim poszukiwana bya nie tyle z uwagi na wysoko wynagrodzenia, lecz przede wszystkim dla uzyskania stosunkowo mocnych" papierw31, do dugo chronicych przed aresztowaniem w ulicznych apankach i obawach. Wanym czynnikiem byy ponadto deputaty oraz nieza stowka. Pod koniec 1940 r. urzdnicy polscy stanli przed powanym dylematem-wyoni si problem deklaracji lojalnoci wymaganej przez wadze niemieckie. Tekst owej deklaracji, podany w rozporzdzeniu z 29 XI 1940, brzmia nastpujco: Zobowizuj si moje obowizki subowe w posluszestwie wobec niemieckiej administracji wiernie i sumiennie wypenia. Zoon wobec byego polskiego pastwa lub jego organw lub wobec ktrejkolwiek politycznej organizacji przysig wiernoci albo przysig subow lub odpowiednim zobowizaniem subowym nie uwaam si zwizanym32. Niepodpisanie deklaracji grozio represjami, podpisanie wydawao si zdrad i zaprzastwem. Z pomoc w rozwizaniu tego niebagatelnego konfliktu sumienia przyszy wadze konspiracyjne. Biorc pod uwag, e zoenie podpisu nastpuje pod przymusem i jest tym samym sprzeczne z konwencj hask z 1907 r. (art. 43,45), czynniki podziemne zadecydoway, e urzdnicy deklaracj lojalnoci winni podpisa. W tym duchu, jak pisze H. Pawowicz, udzielono instrukcji przedstawicielowi Zarzdu Miejskiego J. Kulskiemu. W prasie konspiracyjnej wyjaniono, e wymuszone zobowizania nie s wane33. W pimie Wiadomoci Polskie" ukazaa si ponadto odezwa do spoeczestwa polskiego, w ktrej stwierdzono34: Deklaracja podpisana pod przymusem moralnym i fizycznym tak z punktu widzenia religijnego, jak i prawa nie jest ani wana, ani wica. W tej przymusowej sytuacji podpisanie narzuconej deklaracji nie bdzie uwaane za uchybienie obowizkom Polaka.

48

Tylko nieliczne jednostki mimo wszystko odmwiy podpisania owego wistka papieru. Postpi tak midzy innymi pisarz Ferdynand Ossendowski. *1.}:-...y; ^".ti.t-y104 Przypatrzmy si teraz uposaeniom urzdnikw miejskich. Pocztkowo na podstawie zarzdzenia o utrzymaniu umw zbiorowych sdzono, e urzdnicy bd mogli otrzymywa place przedwojenne. Ju jednak na przeomie 1939/40 roku wesza w ycie tak zwana reforma denglowska": na mocy odpowiedniego zarzdzenia wprowadzono powan redukcj pensji. Na dotychczasowym poziomie pozostawiono place nie przekraczajce 200 z miesicznie, przy wynagrodzeniach ponad 200 z nadwyk zmniejszono o 50%. W ten sposb kto pobierajcy dawniej 700 z, otrzymywa teraz 450 z. Maksymalne uposaenie Polaka okrelono na 1200 z. 20 I 1940 ukazaa si pierwsza tak zwana ordynacja taryfowa, normujca system plac dla pracownikw suby publicznej (dotyczca, jak si zdaje, tylko osb przyjmowanych dopiero do pracy). W zalenoci od kwalifikacji pracownicy grupy I otrzymywa mieli wynagrodzenie 195 z, II-300 zt, III-402 z, IV-483z35. Od l V 1940 system wynagrodzenia ogu polskich pracownikw umysowych w Warszawie zosta oparty na ordynacjach taryfowych, zawierajcych ustalon siatk pac. Polscy pracownicy umysowi podzieleni zostali na osiem grup uposaeniowych. Pensje w Warszawie i Krakowie ustalono na poziomie nieco wyszym ni w innych miastach Generalnego Gubernatorstwa. Kobiety miay otrzymywa wynagrodzenie o 10% nisze ni zatrudnieni na tych samych stanowiskach mczyni36. Istotne rnice pacy wynikay z wieku zatrudnionych. Do koca 1942 r. w ordynacjach taryfowych widnia podzia na siedem grup wieku, potem wprowadzono jeszcze grup dodatkow dla pracownikw, ktrzy ukoczyli 40 lat. Kolejne ordynacje taryfowe zakaday - minimalne zreszt - podwyki pac i to wycznie dla najmniej zarabiajcych. Poza tym od 1941 r. starsi pracownicy (po ukoczeniu dwudziestego sidmego roku ycia) mogli by zatrudniani w niszych grupach uposaeniowych (IV-VIII), co oczywicie ograniczao materialne skutki awansw subowych. Siatka pac wedug ordynacji taryfowej z 28 XII 1942 ustalaa najnisze uposaenie najmodszych (19-21 lat) mczyzn na 140,50 z, kobiet-na

126,50 z. Uposaenia maksymalne (po ukoczeniu czterdziestego roku ycia) wynosi miay odpowiednio 800 i 720 z37. Sytuacj materialn urzdnikw poprawiay nieco przydzielane od czasu do czasu deputaty ywnociowe. Pod koniec okupacji wprowadzono dodatki wyrwnawcze. Odpowiednie zarzdzenie wydano dopiero w okresie Powsta105 ni Warszawskiego (17 VIII 1944!), z tym e miao ono obowizywa od l IV 194438. Oczywicie nie odegrao to adnej roli. Przecitne place urzdnikw miejskich w okupowanej Warszawie wynosiy w 1942 r. 250-270 z. Byy to wic zarobki zupenie nie wystarczajce na utrzymanie, zmuszajce rodziny urzdnicze do szukania dodatkowych rdet dochodu. Przede wszystkim w gr wchodzio porednictwo handlowe, obok niego za domowa wytwrczo, niekiedy wyprawy szmuglerskie, w wielu wypadkach apownictwo39. Nie wszyscy jednak umieli sobie radzi w ten sposb. Dodatkowe dochody wymagay przecie sprytu, obrotnoci, dobrych kontaktw, nawet talentu, nie mwic ju o zdrowiu i odwadze. Sytuacj t wietnie ilustruje jeden z okupacyjnych dowcipw40: Z CZEGO SI YJE? - Co porabiasz? - Mam posad. - No, a ona twoja? - Rwnie pracuje. - A crka? - Take siedzi w urzdzie. - No to z czego wy yjecie? - Chwali Boga, syn jest bez zajcia. ai''B itfe'.-y11 i

49

-St ..' "^ Nawet redakcja szmatawca uznaa za stosowne przedstawienie opakanej sytuacji pracownikw umysowych. Oto fragment zamieszczonego w gazecie listu od czytelnika: Pytam si [...], co ja, urzdnik zarabiajcy 300 zl miesicznie, mam da je dziecku [...]. Jeli tak dalej bdzie, to doprawdy t wojn przeyj zodzieje, bo uczciwi wymr .na grulic albo po prostu z godu41. Nie tylko miesznie niskie pace decydoway o cikich warunkach bytowych inteligencji warszawskiej. Bardzo istotnym czynnikiem okazay si rwnie wprowadzone przez okupanta zmiany w systemie ubezpiecze spoecznych. Pierwsze rozporzdzenie w tej sprawie, wydane przez Hansa Franka dnia 17 X 1939, zapowiadao utrzymanie systemu przedwojennego42. 7 III 1940 ukazao si rozporzdzenie generalnego gubernatora, ktre uchylio prawo ubezpieczonych do wiadcze w zamian za pacone skadki. Od tego 106 momentu zamiast rent, emerytur i innych tego rodzaju wiadcze spoecznych wprowadzono system zasikw i zapomg nie podlegajcych roszczeniom prawnym43. Przyznanie Unterstutzung oraz jej odwoanie uzalenione zostao od decyzji wadz. Jeli chodzi o pracownikw umysowych, pozostawiono na dotychczasowym poziomie renty do 80 z, znacznie redukujc renty wysze i ustalajc najwysz ich granic na 135 z miesicznie. Wraz z innymi zasikami (np. z dodatkiem na dzieci) wysoko kwoty otrzymywanej z Kasy Chorych nie moga przekracza sumy 200 z44. Zdaniem Wacawa Jastrzbowskiego przecitna renta pracownika umysowego spadla w wyniku tych przepisw o 21%45. W podobny sposb uregulowana zostaa sprawa emerytur. Tu take wykluczono wszelk pretensj prawn. W rozporzdzeniu z 9 XII 1939 stwierdzono wyranie, e jest to ,,zapomoga w kadej chwili odwolalna". Wysoko wypacanych podczas okupacji emerytur wg K. M. Pospieszalskiego miaa wynosi od 150 do 200 z46. Zarwno rencici, jak i emeryci pochodzenia ydowskiego - mimo dalszego pobierania od nich skadek - ze wiadcze spoecznych zostali wyczeni. Podwyszono natomiast wymiar ,,zasiku" dawnym emerytom polskim, ktrzy przyjli Volkslist (do 120%). Wdowy i ony emerytw przebywajcych

w niewoli otrzymywa miay 50% dawnych wiadcze47. Wypacane podczas okupacji zasiki skazyway pobierajcych je ludzi na powoln mier godow. Wspomnie jeszcze naley o przedueniu czasu pracy. Pocztkowo w Zarzdzie Miejskim urzdnicy pracowali od godz. 8 do 16. Od 16 III 1942 wprowadzono pidziesiciotrzygodzinny tydzie pracy, urzdowanie miao si odbywa w godz. 7.30-17 (w rody do 16, w soboty do 14)48. A jak wyglda przecitny dzie pracy w urzdzie warszawskim lat wojny i okupacji? Sdz, e wszelkiego typu uoglnienia s tu bardzo niebezpieczne, gdy kadorazowo sytuacja ukadaa si nieco inaczej, w zalenoci nie tylko od typu urzdu czy instytucji, ale take od osoby niemieckiego nadzorcy oraz jego stosunku do Polakw i traktowania przeze dyscypliny pracy. W kadym razie zjawiskiem typowym byo traktowanie biura jako swoistej giedy informacyjnej, dostarczajcej zarwno wiadomoci na temat wydarze biecych, jak i sfery ycia gospodarczego (kontakty i transakcje handlowe). Autor relacji o Lombardzie Warszawskim wspomina49: 107 W wolnych od zaj chwilach czytano gazety i ksiki, uczono si jzykw obcych, grano w szachy, panie zajmoway si kobiecymi robtkami rcznymi itp.; toczone byy nie koczce si dyskusje polityczne, snuto projekty i plany na przyszo. Wreszcie cz personelu zajmowaa si ze wzgldw materialnych w czasie urzdowania wolnym od faktycznych zaj dodatkow prac zarobkow, czy to prowadzc ksiki buchalteryjne, czy te opracowujc notatki do wykadw, tumaczc z jzykw obcych wzgldnie oddajc si pracy porednictwa handlowego w zakresie kupna i sprzeday rnych artykuw, szczeglnie z asortymentu rzeczy podlegajcych obrotowi poyczkowemu Lombardu. W wielu urzdach cz personelu w ogle znikaa z miejsca pracy po podpisaniu listy, spieszc do innych zaj zarobkowych bd konspiracyjnych. Palestra i rodowisko lekarskie W pierwszym wydaniu niniejszej ksiki podrozdzia ten by niezbyt trafnie zatytuowany - wolne zawody. Okrelenie to, cho zasadne wobec rodowiska adwokackiego, nie pasuje do rodowiska lekarskiego, ktre w warunkach okupacyjnych w znacznie mniejszym ni przed wojn stopniu utrzymywao si z praktyki prywatnej. Pojcie wolne zawody" w ogle do rzadko byo uywane w latach okupacji, niemal nie posugiwaa si nim prasa jawna. W materiaach statystycznych natrafiem tylko raz na liczb dotyczc grupy wolne zawody". Wedug szacunku wadz niemieckich w pocztku 1942 r. pracowao w nich ogem w Warszawie 5 ty. osb50.

50

l I 1939 roku zatrudnionych byo w stolicy 1502 adwokatw i 625 aplikantw adwokackich51. Wedug wylicze A. Tajtelbauma okoo 40% czonkw stoecznej palestry byo wyznania mojeszowego52. Konsekwencj tego faktu by szczeglnie wysoki odsetek strat osobowych wanie w tej grupie zawodowej. W pierwszych kilku tygodniach okupacji dziaalno sdw polskich zostaa w ogle zawieszona. Otwarcie ich nastpio 13 XII 1939. W komunikacie, zamieszczonym znacznie pniej w prasie jawnej, stwierdzano midzy innymi: Sdziowie urzduj bez insygniw, jedynie w togach. Pocztek sentencji wyroku uleg zmianie i brzmi: W imieniu Prawa..."53. W badaniach nad dziejami okupacji w Warszawie naleaoby wykorzy108 sta materiay sdowe, zadanie to przekracza jednak ramy niniejszej pracy. W aktach Delegatury Rzdu RP na Kraj udao si odnale interesujce zestawienia liczbowe, mwice o dziaalnoci Sdu Grodzkiego. W kwietniu 1943 r. w sdzie tym rozpatrzono 2 244 sprawy karne, gdy w kwietniu 1939 r. -7 689, spraw cywilnych odpowiednio l 449 i 13 024. Do Sdu Grodzkiego wpyway gwnie sprawy dotyczce kradziey mienia oraz sprawy mieszkaniowe (o komorne, eksmisje), cisze przestpstwa trafiay zazwyczaj do sdw niemieckich54. Ogromny spadek liczby spraw cywilnych moe by, jak si zdaje, take wskanikiem postaw obywatelskich, wyraajcych si w niechci wnoszenia spraw do sdw w okresie okupacji. Ju w styczniu 1940 r. wyznaczony przez Niemcw komisaryczny dziekan Rady Adwokackiej, dr Wendorff, odebra prawo wykonywania praktyki adwokackiej prawnikom pochodzenia ydowskiego. Mniej wicej w tym samym czasie powoana zostaa spord adwokatw polskich tak zwana Rada Przyboczna (Beirat). Do niej to w Wendorff zwrci si z poleceniem wydania opinii o wykluczeniu z palestry ydowskich kolegw. Wadze okupacyjne spodzieway si, e przynajmniej w tym rodowisku znajd aprobat dla swych posuni dyskryminacyjnych. Antyydowskie nastawienie przedwojennego Zwizku Adwokatw Polskich byo powszechnie znane. Tymczasem a czternastu spord pitnastu czonkw wzmiankowanego Beiratu wypowiedziao si przeciwko wykluczeniu z adwokatury osb pochodzenia ydowskiego. Stanowisko swoje umotywowali wzgldami prawa midzynarodowego, powoujc si na odpowiednie artykuy konwencji haskiej55. Mniej wicej w poowie 1940 r. wadze niemieckie przeprowadziy weryfikacj czonkw palestry warszawskiej. Z wszystkimi adwokatami polskimi referent urzdu gubernatora dystryktu, dr Gollert, przeprowadzi

indywidualne rozmowy na temat kwestii ydowskiej. W zalenoci od przebiegu kadej takiej rozmowy zapadaa decyzja co do losu poszczeglnych adwokatw. miae wypowiedzi wielu osb niebawem miay si okaza wystarczajcym powodem zastosowania wobec nich najostrzejszych represji. 12 VII 1940 kilkudziesiciu adwokatw zostao aresztowanych i osadzonych na Pawiaku. Po akcjach z jesieni 1939 r., skierowanych przeciwko nauczycielstwu i duchowiestwu, byo to kolejne uderzenie wymierzone w czonkw konkretnego rodowiska inteligenckiego. Wiadomo o represjach wobec palestry warszawskiej natychmiast 109 rozesza si po miecie. Ju w dniu aresztowania wiedzia o nich Landau. Pod t sam dat 12 VII 1940 odnajdziemy notatk na ten temat w dzienniku Adama Prchnika. Bardzo szybko zareagowaa te prasa konspiracyjna, informujc opini publiczn o dokonanym bezprawiu. W sumie aresztowano wwczas okoo stu osb, gdy 13 VII 1940 w celach na Pawiaku znaleli si obok adwokatw take sdziowie, aplikanci i prokuratorzy. 14 VIII 1940 znaczna ich cz zostaa wysiana w pierwszym transporcie warszawskim do Owicimia. Dwadziecia siedem osb ponioso tam mier mczesk56. Z danych niemieckiego Statistisches Amtu, cytowanych przez Czeslawa Madajczyka, wynika, e w padzierniku 1941 r. zatrudnionych byo w Warszawie 705 adwokatw (przed wojn 1515). W roku 1943 w miecie pracowao 24% notariuszy i 31% adwokatw polskich, zatrudnionych na caym obszarze GG - liczby te wiadcz o znacznej koncentracji w Warszawie tej grupy zawodowej". Naley pamita, e palestra warszawska przyja w czasie okupacji do swego grona kolegw z ziem wcielonych do Rzeszy. Pojawili si wic w Warszawie i serdecznie tu zostali przywitani przez adwokatw miejscowych mecenasi z Poznania, Bydgoszczy, Katowic. Okupacyjnym miejscem spotka pracownikw sdownictwa bya stowka Rady Adwokackiej w Al. Jerozolimskich 11. Tak j wspomina Ignacy Radlicki: Stolwka Rady Adwokackiej stal si z czasem central informacyjn wiadomoci politycznych i frontowych. Bezszelestnie z rki do rki zaczy kry pisane na maszynie komunikaty radiowe, ulotki, pisemka. W skromnych pokojach Rady szumiao jak w ulu58.

51

Specyficzna rola stowek pracowniczych - jako orodkw ycia towarzyskiego, punktw kontaktowych oraz orodkw dyspozycyjnych okrelonych rodowisk inteligenckich - bya w okupowanej Warszawie zjawiskiem nadzwyczaj charakterystycznym. Podobnie jak adwokaci, tak centraln" stowk posiadali np. literaci i dziennikarze. Warto zwrci uwag na jeszcze jedn cech wspln owych rodowisk inteligenckich, mianowicie na wytworzenie si w ich onie wadzy konspiracyjnej. Wadza taka, w ktrej skad wchodzili ludzie cieszcy si powszechnym autorytetem, z jednej strony zajmowaa si sprawami samopomocy kolee110 skiej, z drugiej za speniaa funkcje orodka decydujcego o sprawach etyki zawodowej. Rol tak w wypadku palestry warszawskiej speniaa Tajna Rada Adwokacka. Aktorzy posiadali swj podziemny ZASP, nauczyciele - TON, lekarze - Komitet Porozumiewawczy Lekarzy Demokratw i Socjalistw, dziennikarze siedmioosobow komisj". Wszystkie owe kierownictwa, wyaniane w konkretnych rodowiskach inteligenckich, posiaday powizania z odpowiednimi departamentami Delegatury rzdu emigracyjnego. Kolejn grup zawodow, bdc przedmiotem naszego zainteresowania, stanowi pracownicy suby zdrowia: lekarze, dentyci, weterynarze. Samych lekarzy byo w Warszawie w roku 1938 - 281659. Wedug oblicze Aleksandra Tajtelbauma, dokonanych na podstawie spisu powszechnego z roku 1931, na 1000 czynnych zawodowo lekarzy wolno praktykujcych przypadao w Warszawie 664 ydw60. Stan liczebny warszawskiej suby zdrowia w roku 1942 przedstawia ponisza tabela61: Polacy yls Numy hm

a W tym 635 lekarzy zatrudnionych w slubii

726 93 2099 1 143

769 12 311 295

6 1 9 8

8 2 14 2

6172 1852 49 51 zdrowia nadzorowanej przez wadze niemieckie. Pierwsze miesice okupacji byy dla warszawskiej suby zdrowia okresem szczeglnie wytonej pracy. Przede wszystkim naleao zaj si odbudow szpitali i niesieniem pomocy ofiarom walk wrzeniowych i bombardowa. Chocia same szpitale posiaday na dachach znak Czerwonego Krzya, nie uchronio ich to jednak od niemieckich atakw lotniczych. W padzierniku 1939 r. nie byo w miecie zakadu leczniczego bez ladw zniszcze wojennych. Najwicej ucierpiay szpitale najwiksze i najlepiej wyposaone: Przemienienia Paskiego, Dziecitka Jezus, w. Ducha, w. azarza, w. Stanisawa62. Tysice rannych zgaszao si o pomoc lekarsk. W miecie o znacznym 111 skupisku ludnoci, pozbawionym do dugo wody, zasypanym gruzami, penym mieci i odpadkw, pojawiy si pierwsze ogniska epidemii, przede wszystkim duru plamistego. W takich to warunkach przystpili do pracy warszawscy lekarze. Jedni podjli j w zniszczonych pomieszczeniach szpitalnych, inni oprcz tego wznowili praktyk prywatn. 6 X 1939 w wychodzcej jeszcze prasie polskiej znajdziemy nastpujce ogoszenie: ,,Dr med. Wadysaw Niwiski powrci. Przyjmuje w chr. wew. od 4-6 pp Al. Frascati 12 m. l". Od polowy padziernika 1939 r. wiele podobnych anonsw zacznie si ukazywa na amach Nowego Kuriera Warszawskiego". Ju jesieni 1939 r. wprowadzony zosta przez wadze okupacyjne nadzr niemiecki nad warszawsk sub zdrowia. Naczelnym lekarzem Warszawy mianowano dr Kurta Schrempfa, czonka formacji SS, czowieka o najniszych instynktach, brutala i sadyst. Od stycznia 1941 r. Schrempfa zastpi znacznie bardziej ludzki i nawet oddajcy Polakom spore usugi dr Wilhelm Hagen. O obu pisz szerzej w rozdziale powiconym Niemcom w Warsza-

2111" 865 25 25 Lekarze Dentyci, technicy dentystyczni Masayci Personel pielgniarski Akuszerki Oglem:

52

wie. " Postawa warszawskiej suby zdrowia podczas okupacji hitlerowskiej budzi musi szczeglny szacunek. Cae rodowisko cechowao niezwyke powicenie w pracy zawodowej, a take bardzo dua aktywno w pracy konspiracyjnej. Zakres obowizkw lekarza warszawskiego znacznie si w owym czasie powikszy. Jego praca stawaa si zajciem niebezpiecznym, wykonywanie zawodu, niesienie pomocy wszystkim chorym i cierpicym oznaczay w wielu wypadkach wiadome naruszenie hitlerowskich rozporzdze, a wic uczestnictwo w ruchu oporu. W toku normalnej pracy lekarze opiekowali si chorymi w szpitalach, odwiedzali ich w domach. Jednoczenie pomagali oni ludnoci stolicy take w inny sposb. Ich udzia w komisjach lekarskich, dziaajcych przy wysyce na roboty, zapewni wielu osobom uzyskanie zwolnienia z dulagu przy Skaryszewskiej". W ambulatorium szpitala Ujazdowskiego lekarze polscy zaopatrywali ludno w lekarstwa, tam take wydawano dziesitki faszywych zawiadcze inwalidzkich, niezbdnych dla ukrywajcych si onierzy64. Olbrzymie zasugi lekarze warszawscy posiadaj w dziele zwalczania epidemii. By to zreszt jedyny odcinek ich pracy cieszcy si uznaniem wadz okupacyjnych. Niemcy panicznie bali si rozprzestrzenienia si chorb zakanych w miecie. Epidemie groziy bowiem nie tylko Polakom, lecz take 112 113 r im samym. Tym wytumaczy naley akcje szczepie ochronnych, organizowane kilkakrotnie przez okupanta, przeprowadzane przy udziale warszawskiej suby zdrowia. Oglnym stanem zdrowotnoci mieszkacw Warszawy wadze niemieckie w gruncie rzeczy si nie interesoway. Szereg posuni zdaje si wiadczy o celowym utrudnianiu pracy subie zdrowia. Wymieni tu choby mona rekwizycje pomieszcze szpitalnych na potrzeby wojska lub wasnego aparatu urzdniczego, obarczanie lekarzy prac sprawozdawcz (np. obowizek wypeniania szeciu kart chorobowych!), zakazy przepisywania chorym okrelonych lekarstw (belladonna, kodeina, papaverina, strychnina, adrenalina). Poniewa okupant orientowa si, e lekarze nios take pomoc rannym uczestnikom ruchu oporu, wydano rozporzdzenie nakazujce meldowanie o kadym wypadku opatrzenia ran postrzaowych lub kutych. W strasznym wiecie szpital nasz, gdzie moglimy si zajmowa nie zabijaniem, lecz ratowaniem ludzi, by niejako oaz czowieczestwa. Ksztacenie siebie samych, jak i ksztacenie modziey byo czym oczyszczajcym66. Skoro wspomniane tu zostao samoksztacenie lekarzy, doda mona, e w jednym tylko szpitalu Wolskim w latach 1941^2 odbyway si regularnie posiedzenia naukowe, na ktrych wygoszono dwadziecia fachowych odczytw, a oprcz tego zorganizowano kursy doksztacajce67. Jeli lekarze dziaajcy po stronie aryjskiej" pracowali w cikich warunkach, to w znacznie trudniejszej jeszcze sytuacji znaleli si ich koledzy za murami". Stan zdrowotny ludnoci ydowskiej zamknitej w getcie przedstawia si rozpaczliwie. W najokropniejszych warunkach znaleli si przesiedlecy umieszczeni w schroniskach. Jak podaje Ruta Sakowska, a 65,2% zanotowanych w nich zgonw w padzierniku 1941 r. nastpio na skutek godu". Niezalenie od swej pracy zawodowej znaczna cz przedstawicieli warszawskiego wiata lekarskiego braa udzia w tajnym nauczaniu. Zaczto si ono organizowa ju jesieni 1939 r. z inicjatywy profesora Witolda Orowskiego. Od marca 1941 dziaa zacza w Warszawie legalna Szkoa dla Pomocniczego Personelu Sanitarnego docenta Jana Zaorskiego, bdca niczym innym, jak wydziaem medycznym tajnego Uniwersytetu Warszawskiego. W roku akademickim 1942/43 drugi wydzia medyczny powsta przy tajnym Uniwersytecie Ziem Zachodnich65. W sumie naley stwierdzi, e tajne nauczanie w zakresie medycyny objo w Warszawie podczas okupacji prawdopodobnie ponad tysic osb i byo jednym z najsprawniej zorganizowanych kierunkw podziemnego szkolnictwa wyszego. Kady niemal szpital spenia rol orodka uczelnianego. Atmosfer tam panujc opisuje profesor Leon Manteuffel: Tak jak w wikszoci szpitali warszawskich, w szpitalu Wolskim prowadzone byo szkolenie modziey lekarskiej. We wszystkich oddziaach mona byo spotka odbywajcych praktyk studentw [...]. Modziey lekarskiej nikt nie potrafi oddzieli od modziey biorcej udzia w pracy konspiracyjnej. Ju same studia lekarskie byly konspiracj. Nie istniaa granica pomidzy jawnym i tajnym. Cale nasze ycie miao charakter tajny", konspiracyjny. Bya to szczeglna konspiracja. O sprawach trefnych rozmawiao si w cile zamknitych grupach, liczcych co najmniej kilkanacie, no, powiedzmy, dwadziecia, dwadziecia kilka osb [...].

53

Wadze hitlerowskie wietnie orientoway si, w jakich warunkach znajduj si ydzi w gettach, w tym jednak wypadku jakikolwiek humanitaryzm ju w gr nie wchodzi. W padzierniku 1941 r. kierownik Wydziau Zdrowia rzdu GG, dr Jost Walbaum, na zjedzie niemieckich lekarzy w Krynicy stwierdzi cynicznie:,, Istniej tylko dwie drogi - albo skaza ydw w getcie na mier godow, albo ich rozstrzela". Owiadczenie to sala przyja oklaskami!69 Znaczna liczba zgonw w getcie bya wynikiem panujcych epidemii, przede wszystkim duru brzusznego, zwanego tyfusem godowym. Jak podaje Jakub Penson, od maja 1941 do kwietnia 1942 epidemia duru obja w getcie okoo 100 ty. osb70. Przy braku szczepionki Weigla w minimalnym stopniu mona byo pomc cierpicym. Bezradni jako lekarze, pracownicy szpitali podjli w lutym 1942 r. prac naukow, powicajc si badaniom samej choroby. W szpitalu na Czystem i w szpitalu Bersonw i Baumanw dysponowali oni zestawem okoo 25 ty. kart chorobowych. W wyniku pracy kilkunastoosobowego zespou powstao wstrzsajce w swej wymowie opracowanie, opublikowane po wojnie w postaci ksiki71. Oprcz bada naukowych zorganizowano te w getcie kursy przysposobienia sanitarnego do walki z epidemiami, ktre pod kierownictwem dr Juliusza Zweibauma speniay funkcje tajnego wydziau medycznego uczelni wyszej. Znaczna cz lekarzy ydw pracowaa z pen wiadomoci zbliajcej 114 si zagady getta. Wielu z nich nie skorzystao z moliwoci ocalenia wasnego ycia i ukrycia si po stronie aryjskiej". Do ostatka pozostali oni wraz ze skazanymi na mier mieszkacami dzielnicy ydowskiej. Nauczycielstwo Okupacyjny egzamin patriotyczno-obywatelski z rwnym jak pracownicy suby zdrowia powodzeniem zdao take nauczycielstwo warszawskie. Likwidacja szkolnictwa redniego i wyszego oraz skrelenie z programu nauczania szkoy powszechnej historii, geografii72 i literatury ojczystej postawio ten odam inteligencji przed zadaniem niezwykle trudnym - przeciwstawiania si woli okupanta, zamierzajcego przeksztaci Polakw w nard untermenschw. Kazimierz Koniewski pisze: Nie gazetki, nie zamachy, nie may sabota, ale tajne szkolnictwo byo tym aktem wiadomoci pastwowej, ktry ocali przed klsk rwn klsce poaru Warszawy-przed utrat caych piciu rocznikw maturzystw, inynierw, doktorw, nauczycieli73.

Zdaniem Teofila Wojeskiego: W adnej innej dziedzinie walki z okupantem wysiki spoeczestwa nie byy tak harmonijne, zgodne, zdecydowane i powszechne. W adnej innej dziedzinie nie byy tak rzadkie wypadki zdrady lub nawet przeciwstawienia si. adna te akcja w okresie okupacji nie bya w tym stopniu powszechnym wyrazem dojrzaoci politycznej, poczucia odrbnoci narodowej, przywizania do rodzimej kultury i zdolnoci organizacyjnych zbiorowoci polskiej74. _ O rozmiarach akcji podziemnej szkoy w Warszawie najlepiej wiadcz same liczby. Wedug szacunkw Jzefa Krasuskiego w roku szkolnym 1942/43 z tajnego nauczania na poziomie szkoy powszechnej (organizowanego tylko dla uczniw klas V-VII) korzystao w Warszawie okoo 19 ty. dzieci, za w nastpnym roku szkolnym nieco mniej -16 ty. Udzia w owym tajnym nauczaniu w szkolnictwie podstawowym wzio okoo tysica nauczycieli. W 8* 115 szerszym jeszcze zakresie dziaaa podziemna szkol rednia. W roku szkolnym 1943/44 w tajnym nauczaniu na tym szczeblu wzio udzia 2118 nauczycieli, objtych za nim byo a 24 366 uczniw. Zwamy, e tu przed wybuchem wojny do rednich szkl oglnoksztaccych uczszczao w Warszawie okoo 30 ty. modziey75. Jeli chodzi o szkolnictwo wysze, to zdaniem Stanisawa Konarskiego objo ono pod koniec okupacji niemal 9 ty. studentw, w ktrej to liczbie mieci si okoo 3 600 suchaczy tajnych kompletw akademickich i okoo 5 200 suchaczy szk zawodowych o poziomie akademickim76. Chocia tajne nauczanie nie naleao do najniebezpieczniejszych odcinkw frontu walki z okupantem, stanowio jednak bezsprzecznie istotny fragment ruchu oporu, grocy uczestnikom w wypadku dekonspiracji najsroszymi represjami. Brak miejsca nie pozwala tu na szersze omwienie organizacji i funkcjonowania rnych form szkoy podziemnej. Jest to temat niezwykle obszerny, ktry doczeka si gruntownego opracowania w postaci wyej cytowanej pracy J. Krasuskiego. Tajne nauczanie w getcie jest przedmiotem rozprawy R. Sakowskiej77. W szkoach powszechnych zadaniem pierwszoplanowym byo wprowadze-

54

nie do narzuconego programu klas V-VII wykrelonych przez okupanta przedmiotw, a wic literatury, historii i geografii ojczystej. Poniewa obowizywa zakaz korzystania z przedwojennych podrcznikw, a lekcje miay w zasadzie bazowa na wydawanym przez Niemcw pisemku Ster", tajne wadze owiatowe dostarczay nauczycielstwu odpowiednich instrukcji, w jaki sposb pisemko to naley wykorzystywa. Chocia dysponujemy takimi komentarzami tylko z terenu powiatu skierniewickiego, naley przypuszcza, e na gruncie warszawskim istniay zalecenia podobnej natury. Oto np. w Sterze" (nr 3) z 3 XI 1940 ukazao si opowiadanie pt. Szewczyk Kopytko". Instrukcja wadz owiatowych brzmiaa: Wyjani waciwe przyczyny braku skr i wgla. Omwi cik dol polskiego rzemielnika". W tym samym numerze pojawio si opowiadanie pt.,,Przyjaciel zwierzt", a oto komentarz wadz owiatowych: Skorzysta z okazji i poda dzieciom- jak najwicej wiadomoci o Krakowie jako sercu Polski (dawna stolica, groby krlewskie, dzwon Zygmunta, kopiec Wandy i Kociuszki, Skaka, Uniwersytet Jagielloski, zniszczone pomniki, zdewastowane muzea, biblioteki)78. ^HW-Sil 116 ,-& .,,/

w sposb nastpujcy. Uczniowie klas I i II gimnazjum pobierali nauk w wyszych klasach szkoy powszechnej, uczniowie klas III i IV gimnazjum na wspomnianych kursach, uczniowie I klasy liceum-w szkole zawodowej, uczniowie II klasy liceum-na kompletach80. Likwidacja kursw w 1942 r. zmuszaa do szerszego wykorzystania szk zawodowych (ogem w Warszawie 28 szkl zawodowych firmowao dziaalno a 36 szk rednich oglnoksztaccych) oraz stosowania systemu kompletw. Komplety to jedno z najbardziej typowych zjawisk ycia codziennego okupowanej Warszawy. Jeli chodzi o stron organizacyjn, przypominay one tak zwany Uniwersytet Latajcy z koca XIX i pocztku XX w. Lekcje odbyway si zazwyczaj w mieszkaniach prywatnych uczniw lub nauczycieli. Rzadko udawao si przestrzega przyjtych regu, a wic liczebnoci grup (5-6 osb), czyli podstawowych wymogw konspiracji. Wbrew ostrzeeniom 117 uczniowie przychodzili na lekcje z pras konspiracyjn, niekiedy take z zakazanymi ksikami lub wydawnictwami nielegalnymi. Cech charakterystyczn tej formy pobierania nauki byy jednak, podkrelane przez wszystkich wykadowcw, olbrzymi zapal i obowizkowo modziey. Prowadzenie kompletw wymagao nie tylko odwagi cywilnej, ale take olbrzymiego wysiku fizycznego, penego powicenia si i energii ze strony pedagogw. Prac t tak oto charakteryzuje autor jednej z relacji: Znam nauczycieli - pisze Wodzimierz Michajlow - ktrzy w cigu caego tygodnia nie wychodzili z mieszka, gdy od rana do nocy przyjmowali u siebie uczniw. Znam innych, ktrzy prawie nie bywali w domu, pdzc z jednego mieszkania do drugiego, z jednego koca miasta na drugi, pieszo, tramwajem, po schodach, po pitrach, byle zdy, byle nie straci lekcji z powodu przesunicia godziny policyjnej81. Niezalenie od realizacji programu szkoy redniej na kompletach i poprzez ukrycie dawnych gimnazjw i licew pod szyldem szkl zawodowych, take w tych ostatnich lekcje wielu przedmiotw - i to czysto fachowych - stwarzay okazj do przekazywania uczniom informacji z zakresu polskiej historii i literatury. Jan Baculewski przypomina, e w kierowanej przez niego szkole zawodowej na Grochowie na lekcjach korespondencji handlowej posugiwano si np. lektur Lalki" Prusa (opis sklepu Mina) czy ,,Zemsty" Fredry (pisanie listu)... Dzieje tajnego szkolnictwa wyszego w okupowanej Warszawie stanowi temat sam w sobie. Zdecydowana wikszo przedwojennego akademickiego personelu nauczajcego wzia w nim udzia. Na szczegln uwag zasuguje zrnicowanie form nauczania na szczeblu wyszym. Funkcje wyszych

Stosujc tego rodzaju metody, a take opierajc si w trakcie procesu dydaktycznego na ksikach przedwojennych lub wydawanych nielegalnie, nauczycielstwo warszawskie z powodzeniem realizowao niemal normalny program nauczania w wyszych klasach szkoy powszechnej. Czynniki pastwa podziemnego przychodziy z pomoc nie tylko w postaci orodka instrukcyjnego. W warunkach konspiracyjnych wydrukowano i rozprowadzono 10 ty. egzemplarzy wydanego nielegalnie elementarza S. Dobranieckiego, W. Tuodzieckiego i M. Kotarbiskiego (tzw. elementarz Kota), dziki pomocy Naszej Ksigarni" prowadzono na wielk skal kolporta podrcznikw i lektur szkolnych zakazanych przez okupanta, finansowano wiele odcinkw podziemnej owiaty i szkolnictwa. Kontynuacja nauczania na szczeblu gimnazjalnym i licealnym wymagaa rozwiza bardzo skomplikowanych. Najpierw naleao zapewni dalsz nauk modziey, ktra do szkoy redniej zacza uczszcza przed wojn. Cz z niej udao si umieci w wyszych klasach szk podstawowych. W cigu dwu lat realizowano te koncepcj tak zwanych kursw przygotowawczych do szkl zawodowych II stopnia". Pod koniec roku szkolnego 1940/41 uczszczao na owe kursy w Warszawie a 11 210 uczniw79. Przedstawicielom nauczycielstwa udao si przekona wadze niemieckie, e kursy takie s niezbdne do przekwalifikowania" dawnych gimnazjalistw i licealistw w uczniw szkl fachowych. Rzecz jasna, e kursy te od pocztku byy nastawione na realizacj programu redniej szkoy oglnoksztaccej. Do poowy 1942 r. system tajnej owiaty na poziomie szkoy redniej funkcjonowa

55

uczelni przejy otwierane za zgod okupanta szkoy zawodowe, takie jak Prywatna Szkoa dla Pomocniczego Personelu Sanitarnego doc. Zaorskiego, Miejska Szkoa Handlowa E. Lipiskiego, Kursy Rysunku Technicznego dr Jagodziskiego czy otworzona w 1942 r. Pastwowa Wysza Szkoa Techniczna, kryjca prac Politechniki Warszawskiej. Dawna kadra nauczycielska Konserwatorium pracowaa w ramach Pastwowej Szkoy Muzycznej. Jednoczenie dziaaa w konspiracji Szkoa Gwna Gospodarstwa Wiejskiego, najpierw poprzez system kompletw, potem przy wykorzystaniu szk fachowych - Miejskiej Szkoy Ogrodniczo-Rolniczej i Prywatnej Szkoy Rybackiej. Nie zaprzestaa te pracy Wolna Wszechnica Polska; mody 118

Przodowao w tym nauczycielstwo stolicy, ktre w niewielu tylko wypadkach uchylio si od tego obowizku. Nie szukao ono atwiejszych zarobkw w handlu albo spokojniejszej pracy w biurach czy domu. Gdy tylko ustay dziaania wojenne 1939 r., nauczyciele skupili si przy swoich szkoach i przez cay okres dugiej okupacji uczyli w nich wszyscy, o ile obowizek suby wojskowej, wizienie, przeladowania lub inne tego rodzaju przeszkody nie zmusiy ich do oderwania si od szkoy. [...] Nie byo prawie absencji, urlopw, spnie. Nauczycielki pozostawiay nieraz w domu chore dzieci, mw, matki pod bosk opiek", a same wdroway po miecie i jego peryferiach, cay dzie z kompletu na komplet, nie zwaajc na kaprysy pogody, 119

narybek aktorski ksztaci si w podziemnym Pastwowym Instytucie Sztuki Teatralnej. Jesieni 1940 r. zaczto organizowa pierwsze komplety uniwersyteckie - i to od razu w ramach a dwu uczelni. Tajne nauczanie rozpoczo si bowiem na kilku wydziaach Uniwersytetu Warszawskiego oraz w podziemnym Uniwersytecie Poznaskim, ktry znalaz w Warszawie schronienie i funkcjonowa tu pod nazw Uniwersytetu Ziem Zachodnich. Naley podkreli fakt, e pomidzy owymi uczelniami nawizana bya cisa wsppraca, co pozwolio na wykorzystanie kadry nauczajcej i koordynacj prac. W ramach Departamentu Owiaty Delegatury istnia Wydzia Szkl Wyszych, na ktrego czele sta wielce zasuony w organizowaniu tajnych uczelni akademickich prof. Stefan Piekowski. Kilka informacji na temat sytuacji materialnej nauczycielstwa warszawskiego w okresie okupacji. Pod koniec 1941 r. przecitna pensja nauczycielska wynosia ok. 300 z (nauczyciele niemieccy - minimum 1000 z)82. Prowadzcy komplety otrzymywali take dotacje podziemia - w roku 1943/44 wynosiy one 300 z za jeden komplet na okres dwu miesicy83. Pewne niewielkie opaty uiszczali te uczniowie (35-60 z miesicznie), dzieci biedniejsze byy jednak z tych opat zwalniane. Warto zwrci uwag na solidarno rodowiska nauczycielskiego, wyraajc si m.in. w fakcie dobrowolnego opodatkowania si w wysokoci 3% od uposaenia na rzecz kolegw nie pracujcych i rodzin ofiar wojny84. Podsumowujc uwagi o pracy nauczycielstwa warszawskiego oddajmy gos jednej z organizatorek tajnego nauczania, Helenie Kasperowiczowej: Prac nauczycieli w okresie okupacyjnym charakteryzuje przede wszystkim wielka ofiarno i zdecydowana postawa walki w obronie szkoy i kultury polskiej, zagroonej niszczycielskimi projektami wroga. Poczucie odpowiedzialnoci za szkol polsk i modzie nakazuje kademu nauczycielowi uwaa za swj pierwszy obowizek - nau-

na fataln komunikacj, na nie opalane mieszkania. Odwanie przedzierao si nauczycielstwo przez apanki i rne zasadzki ulicy warszawskiej, obarczone czsto kompromitujcym bagaem w postaci przyrzdw fizycznych, chemikaliw, nielegalnych ksiek i map. Ale nie tylko dbao o stron dydaktyczn cechowaa prac nauczycielstwa. Nie zaniedbywao ono take i oddziaywania wychowawczego, chocia trzeba przyzna, byo ono pod wieloma wzgldami uatwione. Jedna wielka idea czya jake cise nauczyciela, ucznia, jego dom rodzinny i cae spoeczestwo - idea walki z okrutnym wrogiem a do odzyskania wolnoci. [...] Napicie nerwowe i wysiek fizyczny niszczyy zdrowie nauczycieli i wielu z nich pado na posterunku pracy, najczciej z powodu wyczerpania lub choroby serca. Ogromna wikszo nauczycieli nie poprzestawaa na penieniu jedynie obowizkw swego zawodu, braa ona take udzia w innych formach konspiracji. [...] Z grona nauczycielek rekrutowaa si ogromna liczba kolporterek prasy podziemnej, w ich mieszkaniach byy niejednokrotnie skady ,,bibuy" i jej punkty rozdzielcze. [...] Kobiety nauczycielki prboway nawiza kontakt z wywiezionymi na roboty do Niemiec Polakami i przypaciy to yciem (dr A. Biaokurowa, H. Nieniewska, W. Moraczewska). Kobiety nauczycielki pracoway w subie sanitarnej, w subie cznoci, bray udzia w powstaniu. Nauczycielki organizoway szerzenie antywojennej propagandy w armii niemieckiej, bray udzia w kierowaniu maym sabotaem, pracoway w tajnym harcerstwie. [...] Nadto nauczycielstwo pracowao w tajnych organizacjach nauczycielskich, brao czynny udzia w opracowaniu programw czy to wychowania, czy kursw skrconych, organizowao dyskusje na temat przyszego ustroju szkolnictwa, uczszczao na odczyty naukowe, tajne koncerty, ywo interesowao si yciem politycznym, pilnie ledzio lini frontw bojowych, organizowao wymian ksiek nielegalnych, ktre nawietlay istot i cele hitleryzmu itp. Prac nauczyciela charakteryzoway: samorzutna dyscyplina, odpowiedzialno i

czanie.

56

rzadko spotykane powicenie dla podjtego zadania85. Inteligencja twrcza W dotychczasowych wywodach omawialimy grupy i rodowiska inteligenckie, ktre podczas okupacji mogy w zasadzie powrci legalnie do swych przedwojennych zaj, nie naraajc si przy tym na potpienie patriotycznej opinii publicznej. Oczywicie istniay w tym zakresie znaczne ograniczenia wynikajce z systemu zakazw i dyrektyw wadz niemieckich, prawd jest rwnie, e kada z omawianych grup niezalenie od czynnoci oficjalnych 120 prowadzia dziaalno podziemn, konspiracyjn. Niemniej jednak zarwno urzdnik samorzdowy, lekarz, adwokat jak i nauczyciel legalnie mogli wykonywa swj zawd. Nawet czci wykadowcw akademickich szans tak daway otwierane pod okiem Niemcw rne szkoy fachowe i kursy doksztacajce, maskujce uczelnie wysze. Tymczasem w zupenie innej sytuacji znaleli si przedstawiciele inteligencji twrczej. Dziennikarz, pisarz, uczony i architekt powracajc jawnie do wykonywania zawodu, jeli nie we wasnym przekonaniu, to w kadym razie w odczuciu spoeczestwa stawa si po prostu kolaborantem i zdrajc ojczyzny. Ofert ze strony okupanta nie brako. Istniaa polskojzyczna prasa jawna, dziaay take wydawnictwa, funkcjonowa w Krakowie Ostinstitut, w Warszawie projektowano przebudow Belwederu. Zapraszano do wsppracy polskich dziennikarzy, pisarzy, publicystw, naukowcw. Zaledwie garstka z tych ofert skorzystaa, w Warszawie kilkanacie zaledwie osb. Reszta inteligencji twrczej podja inn prac zarobkow. Dla dziennikarzy okazj wykorzystania ich umiejtnoci i talentw stwarza bujny rozwj prasy konspiracyjnej. Otrzymywane nieregularnie i niskie zazwyczaj honoraria nie starczay jednak na pokrycie kosztw utrzymania. Pisze na ten temat Witold Gieyski: Zajmowanie si podziemn pras byo bardzo niebezpieczne, ale i mao dochodowe. Tu i wdzie otrzymywane przez redaktorw i zecerw place i honoraria byy zupenie niewspmierne z wkadanym wysikiem i ryzykiem pracy. Nie zapewniay utrzymania nawet jednej osobie, c mwi o rodzinach. Miay charakter symboliczny, wicy pracownika z warsztatem, narzucajcym mu okrelone obowizki, lecz tylko w minimalnym stopniu zapewniajce mu byt. Tote kady szuka zarobku, gdzie si tylko dao, nie gardzc fizyczn prac chaupnicz jak i handlem, a waciwie porednictwem handlowym i spenianiem najrniejszych usug. Wic jedni zajli si szkleniem okien, inni powicali si murarstwu przy naprawie zrujnowanych domw, wielu jedzio na rykszach zastpujcych doroki i wozy towarowe, liczni zajli si handlem ksikami;

synna bya na placu Wareckim ksigarenka, w ktrej handlowali koledzy Wadysaw Dunin-Wsowicz z rodzin i Witold Mnicki z Gdyni; w Alejach Jerozolimskich rozoy si kiosk z ksikami Ludomira Rubacha; par koleanek prowadzio czytelni i wypoyczalni ksiek (np. Jadwiga Krawczyska i Syruczkowa-Dobrzyska), inne zaoyy jadodajnie (Jadwiga Migowa na Nowym wiecie); byli tacy nawet, co zdobywszy konia i wz przewozili gruz i cegy, dajc pocztek uporzdkowaniu miasta (Jzef Biaasiewicz). Ci, co mieli wiksze fundusze, pootwierali sobie sklepy, budki z papierosami lub przyjli posady w istniejcych ju przedsibiorstwach handlowych. 121 Najwicej jednak zostao zatrudnionych w biurach wojennych instytucji, np. w RGO, gdzie wprawdzie dostawali tylko grosze, ale za to mieli dobry Ausweis - dowd pracy bronicy do pewnego stopnia przed wywiezieniem do Niemiec na roboty86. Wanym czynnikiem uatwiajcym przetrwanie rodowisku dziennikarskiemu bya istniejca w nim solidarno, warunkujca zorganizowanie pomocy koleeskiej. Dziki staraniom kilku rzutkich dziennikarzy powsta mogy spdzielnia spoywcza ,,Pomoc Gospodarcza" oraz spdzielnia ,,Zlecenie", zajmujca si ciganiem nalenoci za gaz, elektryczno i lecznictwo miejskie. Jak podaje Wadysaw Dunin-Wsowicz, w tej ostatniej prac znalazo a osiemdziesiciu dziennikarzy87. Starszym kolegom, a take rodzinom zmarych lub wywiezionych wypacano zapomogi. wiat literacki i naukowy znalaz si w podobnym pooeniu. Odmowa wsppracy z okupantem zmuszaa do poszukiwania nowych rde zarobku. Przypadek Zofii Nakowskiej, ktra otworzya trafik z papierosami, nie jest moe najbardziej typowy, ale wielce przecie charakterystyczny. Zdecydowana postawa rodowiska literackiego zyskiwaa powszechne uznanie i podziw spoeczestwa. Wyrazem tego moe by hod zoony pisarzom w prasie konspiracyjnej: Cho mija ju ptora roku ndzy i bezrobocia panujcego powszechnie w wiecie literackim, cho gadzinowe tygodniki i miesiczniki mami i kusz, cho nakazy rejestracyjne gro - nikt z literatw polskich nie przerwa honorowego milczenia88. Stosunkowo najatwiej mogli publikowa swe utwory na amach prasy tajnej lub w podziemnych wydawnictwach poeci. Zdecydowana wikszo ludzi pira musiaa utrzymywa si z pracy urzdniczej, sprzeday ksiek, porednictwa handlowego, wytwrczoci domowej i pracy fizycznej. W miar upywu czasu i rozwoju rnych form ruchu oporu udzia w nim rodowisk literackich i naukowych stawa si coraz powszechniejszy. Mnoyy si zamwienia na teksty potrzebne partiom i organizacjom konspiracyjnym w ich pracy politycznej, wychowawczej, propagandowej. Na do szerok skal rozwin si system stypendiw i zasikw, ze wiadczeniami natury finanso-

57

wej wystpiy instytucje spoeczne, przede wszystkim Spoem"89. W latach 1943-1944 z inicjatywy osb prywatnych i firm ksigarskich prowadzona bya akcja kontraktowania" dzie literackich i naukowych, autorom zaczto wypaca zaliczki za prawo powojennego pierwodruku ich utworw. 122 Z pomocy finansowej - stwierdza Stanisaw Pazyra szeroko korzystali autorzy wszystkich wikszych instytucji wydawniczych, a zwaszcza M. Arcta", Gebethnera i Wolffa", Biblioteki Polskiej", Naszej Ksigarni", Trzaski-Everta-Michalskiego", J. Mortkowicza" - wystpujcej pod firm Ksigarni eromskiej", Ksinicy Atlas", E. Kuthana", w. Wojciecha", S. Dippla" i innych. O rozmiarach tej akcji wiadczy najlepiej fakt, e samo tylko Ossolineum" wypacao z tego tytuu przez cay czas okupacji okoo 120-150 tysicy z rocznie90. Przypatrzmy si bliej dziaalnoci Zbigniewa Mitznera, o ktrej tak pisze edytorka Dziennikw" Nakowskiej - Hanna Kirchner: Warunki oferowane autorom przez Mitznera byy bardzo korzystne, nabywa on bowiem nie samo dzieo (honorarium wydawnicze miao by pacone osobno), a jedynie / prawo wydania dziea, wymienionego w ust. l, w czasopimie i w wydaniu ksikowym, jak gosi tekst umowy zawieranej z autorami. Umowa ta zostaa opracowana przy pomocy Emila Breitera, przedwojennego radcy prawnego Zwizku Literatw. W ten sposb wydawca zakontraktowa ok. 150 rkopisw gotowych dzie lub tylko ich konspektw. Wydatkowa w sumie na ten cel ok. 1,5 miliona zotych. Na wiosn 1944 dziaalno t zakoczy z powodu wyczerpania funduszw. Zawarto na pimie ponad 100 umw, ktre obejmoway nie tylko utwory nowe, ale i wznowienia. Ponadto niektrym pisarzom wypacano kilkakrotnie sumy, ktre stanowiy jakby stypendium na pisanie nowego dziea. Z pewnymi autorami, np. z Mari Dbrowsk, zawierano umowy ustnie. [...]. Zbigniew Mitzner wystpowa w tej akcji pod konspiracyjnym nazwiskiem Marian Zawadzki, autorzy oznaczani byli w umowach rwnie pseudonimami, szyfrowano te tytuy utworw. Umowy zawierane byy nie tylko na dziea literackie, ale take na prace naukowe (z historii, filozofii, historii teatru i literatury itp.) oraz na tumaczenia. [...] Do niektrych autorw Z. Mitzner trafia sam, oni za z kolei pomagali mu w nawizywaniu kontaktu z innymi wartociowymi i potrzebujcymi pomocy twrcami. Otrzymane rkopisy z naraeniem ycia przewozi, oddawa do przepisywania i przechowywa. Niektre z nich, zoone u Antoniego Bohdziewicza celem wykonania fotokopii, spony w jego mieszkaniu w czasie powstania, inne Zbigniew Mitzner

zwrci po wyzwoleniu autorom, nie roszczc do nich adnych pretensji i nie stawiajc przeszkd w wydrukowaniu utworw w dowolnym wydawnictwie, gdy projektowana przeze firma nie powstaa. W ten sposb zaliczki i honoraria za prawo pierwodruku stay si bezzwrotn zapomog, ktra wielu twrcom pozwolia przetrwa najciszy okres okupacji. Tak byo w wypadku Nakowskiej czy prof. Marcelego Handeismana, 123 ktrego dzieo o Czartoryskim zakontraktowa Marian Zawadzki za porednictwem B. Wieczorkiewicza. W papierach Z. Mitznera zachoway si liczne owiadczenia autorw, pisane po wyzwoleniu, stwierdzajce z wdzicznoci t jego wielk zasug dla polskiej kultury91. O tym, e literaci i uczeni nie odoyli podczas okupacji pira, wiadczy liczba prac napisanych w owym czasie i opublikowanych po wojnie, nie mwic ju o imponujcym dorobku wydawnictw konspiracyjnych. Kazimierz Brandys np. pisa wwczas swoje Miasto niepokonane", Jan Dobraczynski-,,Najedcw", Jerzy Andrzejewski - opowiadania, ktre weszy do tomu Noc". Wadysaw Tatarkiewicz ukoczy filozoficzny traktat O szczciu", Maria Ossowska pracowaa nad Podstawami nauki o moralno" ci". Kilka antologii poetyckich i kilkanacie tomikw wierszy - to na bieco rejestrowane owoce pracy poetw. W peni zgodzi si trzeba ze stwierdzeniem Zdzisawa Jastrzbskiego, gdy pisze: ,,okupacja nie przerwaa cigoci rozwoju naszej literatury [...] okres lat 1939-1944 nie stanowi na jej kartach biaej plamy"92. Dziesitki broszur dotyczcych zagadnie Ziem Zachodnich, z ktrych cz wydano w podziemiu, cz za ukazaa si tu po wojnie - to z kolei okupacyjny dorobek historykw, geografw, ekonomistw. Na dorobek ten skaday si take liczne opracowania typu podrcznikowego, przygotowane podczas wojny. Niestety, wikszo z nich zagina lub spona podczas Powstania Warszawskiego. Miar wysiku warszawskiego rodowiska naukowego moe by liczba 289 napisanych w toku wojny podrcznikw i prac naukowych93. Na podkrelenie zasuguje postawa architektw warszawskich, ktrzy w okresie okupacji przystpili w podziemiu do opracowywania nie tylko planw odbudowy stolicy, ale take miaych projektw jej powojennej przebudowy i przestrzennego rozwoju94. Wwczas to wanie zastanawiano si nad przebiciem trasy N-S, powstaa take nowa wizja warszawskiego metra-w konspiracji pracowano wic nad koncepcjami nowoczesnego miasta. Mwic o zasugach inteligencji twrczej wspomnie naley take o jej udziale w ratowaniu dorobku kultury ojczystej. Pisarze i uczeni stanli tu u boku muzealnikw, archiwistw i bibliotekarzy. Nazwiska czoowych przedstawicieli inteligencji twrczej odnajdziemy na kadej niemal stronie dwutomowego wydawnictwa ,,Walka o dobra kultury. Warszawa 1939-1945". Wsplnym dzieem najwybitniejszych intelektualistw warszawskich by

58

przesany do Londynu raport, ktry ukaza si tam w postaci wydawnictwa 124 The Nazi Kultur in Poland". Ksika ta, opracowana przez sztab uczonych, kierowany przez Wacawa Borowego, bdca rejestrem zbrodni okupanta, jest zarazem szczeglnie piknym wiadectwem postawy obywatelskiej i patriotycznej caego rodowiska. wiat artystyczny W przegldzie rodowisk inteligenckich osobne miejsce postanowiem powici rodowisku artystycznemu, gwnie aktorskiemu, ktrego cz, wykonujc swj zawd wyuczony, narazia si na zarzut niemal kolaboracji z wrogiem. Do dzi sprawa ta jest przedmiotem kontrowersji i sporw. Przypomnijmy podstawowe fakty. Poczwszy od jesieni 1939 r. aktorzy, muzycy, piewacy, pozbawieni swego warsztatu pracy (teatr, radio, filharmonia), jako rda zarobkowania zaczli traktowa albo wystpy w kawiarniach, albo te znajdowali zatrudnienie w lokalach gastronomicznych jako kelnerzy, szatniarze, personel administracyjny. Ten stan rzeczy zmieni si, gdy od wiosny 1940 r. pod okiem hitlerowskiego Urzdu Propagandy zaczy powstawa pierwsze teatrzyki rewiowe. Wwczas pewna cz aktorw zdecydowaa si na udzia w tych imprezach, inni za pozostali przy swych nowych, okupacyjnych zajciach. Tym samym nastpio w pewnym sensie rozbicie rodowiska na dwa odamy, fakt, ktry nie zaistnia w tej skali w adnej z pozostaych grup inteligenckich. Po raz pierwszy z ostrym atakiem, skierowanym przeciwko aktorom uchylajcym si od wystpw w teatrzykach, prasa jawna wystpia u progu jesieni 1940 r. Recenzent teatralny szmatawca pisa wwczas: Kawiarnie warszawskie stay si przybytkami Melpomeny i Terpsychory. Miao to swoje dobre strony, gdy miasto nie posiadao ani jednego staego teatru i w tych lokalach jedynie mogo znale rozrywk artystyczn. Obecnie, gdy mamy ju dziesi staych teatrw i cyrk, artystyczne kawiarnie tzw. z gocinnymi wystpami" stay si istn plag. Kawiarnie te bowiem demoralizuj i odcigaj od prawdziwego teatru aktorw wysokimi placami, a nawet szantauj wycznoci kawiarnianych wystpw95. 125 Data publikacji bynajmniej nie jest tu przypadkowa. Cytowany artyku pojawi si dwa dni przed terminem, wyznaczonym przez wadze okupacyjne dla rejestracji w Urzdzie Propagandy osb zajmujcych si dziaalnoci

kulturaln. Tylko ci, ktrzy zgosili si do 30 IX 1940, mieli otrzyma zezwolenie na wykonywanie zawodu, czyli tzw. Erlaubniskarte. Celem artykuu byo, jak si zdaje, nie tylko zachcenie aktorw do rejestracji, ale take podjcie polemiki ze znanymi ju chyba wwczas jego autorowi wytycznymi podziemnego ZASP-u, ktre nakazyway aktorom zbojkotowanie owej rejestracji. Pocztkowo, a wic prawdopodobnie w drugiej poowie sierpnia 1940 r. (po ukazaniu si rozporzdzenia wykonawczego z 18 VIII 1940, w ktrym podano termin zgosze) lub nawet w pierwszej poowie wrzenia, konspiracyjne kierownictwo, stojce na czele rodowiska artystycznego, podjo decyzj, by zastosowa peny bojkot rejestracji. Potem jednak owa decyzja ulega zmianie - zakazem zgaszania si objto tylko aktorw teatralnych. Uczyniono tak przede wszystkim z uwagi na cik sytuacj materialn artystw wystpy w kawiarniach byy wic jak gdyby furtk otwierajc im szans zarobkowania. Stefan Jaracz, bdcy sam we wadzach podziemnego ZASP-u, tak pisa o tym w memoriale z roku 1945: Przyszla druga uchwala, pozwalajca na rejestrowanie si w charakterze recytatorw i piosenkarzy. Chcielimy da mono zarobkowania duej iloci osb, by to bowiem jedyny sposb wwczas zawodowego zajcia, dostpny na estradach kawiar i restauracji. Nie umiabym dzi da odpowiedzi, dlaczego nam wtedy nie przyszo na myl, e zawd recytatora czy piosenkarza miaby by mniej naraony na wykorzystanie go przez wrog propagand. Fakt jednak pozostaje faktem i do koca panowania niemieckiego wystpy na estradach kawiarni nie byty uwaane za adne przestpstwo. [...] Na temat fatalnego rozamu wrd aktorstwa mylaem czsto w cigu tych dugich koszmarnych lat i niejednokrotnie przychodzio mi na myl, czy nie lepiej patrze przez palce na prac aktorw w teatrze, w ktrym nie dzieje si przecie nic takiego, co by obraao poczucie narodowe, a ostatecznie utrzymuje si sprawno aktorsk w jakiej takiej formie. I daje si mono przeycia w najciszych nieraz warunkach materialnych, ni uwaa owych aktorw - knajpiarzy, kawiarzy, kelnerw, handlarzy, czsto dziki stosunkom z Niemcami wietnie prosperujcych, za reprezentantw bohaterskiej postawy yciowej. [...] Byy dwa rodzaje wsppracy z Niemcami, jeden, ktremu podlegali wszyscy ludzie pracy, a wic rolnik, fabrykant, kupiec, lekarz, adwokat, kolejarz itd., wszyscy oni w jaki sposb pracowali dla Niemcw, bya to konieczno wynikajca z faktu 126 wojny i okupacji i nikt w tym charakterze wsppracy nie jest pocigany do odpowiedzialnoci. Drugi rodzaj, to bya wsppraca przynoszca szkod narodowi lub poszczeglnym osobom i ta wsppraca nosi cechy przestpstwa. O ile fakt udziau aktorw w filmie niemieckim zohydzajcym Polsk posiada cechy przestpstwa narodowego, o tyle praca aktorw w teatrach, w ktrych repertuar nie posiada cech

59

obraajcych godno narodow, tej kategorii nie podlega96. W roku 1967 autor znakomitej ksiki Teatr czasu wojny", Stanisaw Marczak-Oborski, w sposb moliwie obiektywny i rzetelny zestawi glosy obu stron, zarwno te, ktre pitnoway wystpy aktorw na deskach okupacyjnych teatrzykw, jak i te, ktre bray je w obron. Warto w tym miejscu zacytowa kilka fragmentw z artykuu Jana Kreczmara bronicego susznoci decyzji ZASP-u. Oto co wybitny aktor, utrzymujcy si podczas okupacji z kelnerstwa, mwi o programie i wykonawstwie teatrzykw: Jaki by przez dugi czas repertuar ,,Komedii"? Standardowa farsa, wgierska, niemiecka, francuska. Jakie wykonanie? Spaszczajce bardziej jeszcze i tak ju do paskie farsida. Pozostaway rewie. Myl, e tam wanie robio si to samo, co przed wojn, tylko e w piosence i skeczu bya rnica poziomu, ktry mianowicie spad z pieca na eb. Opinia tego aktora o zakazie rejestracji: Wikszo aktorw traktujcych sw prac jako zaszczytne powoanie i nie umiejcych obniy swych aspiracji do poziomu tingel-tangli i pornograficznych farside - podporzdkowaa si tej decyzji. Urzdzili sobie ycie inaczej. [...] Mniemanie, jakoby aktorzy woleli (sic!) pracowa w knajpach ni w teatrze, bo rzekomo wicej tam si zarabiao - jest najzupeniej bdne. Kreczmar pisze wyranie, e to sami aktorzy-kelnerzy podsuwali w argument, by odsun od siebie podejrzenia o celowy i wiadomy bierny opr. Bardzo istotnym czynnikiem rnicujcym postaw aktorw, grajcych w teatrzykach i wystpujcych w kawiarniach lub w ogle utrzymujcych si z innej pracy, byo zaangaowanie si tych ostatnich w nurt konspiracyjnego, podziemnego ycia kulturalnego. Kreczmar pisze: Wyywalimy si za to w nieoficjalnych przedstawieniach w mieszkaniach prywatnych, na koncertach potajemnych, w pracy studyjnej. ;^.A,,- 127 Na marginesie doda trzeba, e redakcja Pamitnik*Teatralnego", publikujc w 1964 r. cytowany wyej memoria Jaracza, opatrzya go przypisem, w ktrym czytamy: W kawiarniach warszawskich usugiwali m.in. Elbieta Barszczewska, Karolina Lubieska, Jan Kreczmar, Marian Wyrzykowski. Ci sami aktorzy urzdzali w okupowanej Warszawie tajne przedstawienia Irydiona" Krasiskiego, Kleopatry" Norwida, Wesela" Wyspiaskiego, ktrych Jaracz nie widzia. Bodaj e najistotniejsz jednak spraw poruszy Kreczmar w zakoczeniu

swego artykuu, gdzie napisal: Jestem w zgodzie ze swoim sumieniem, e wwczas, gdy setki rodakw giny co dzie w ruinach getta, gdy mury Warszawy pony od czerwonych plakatw z nie koczcymi si listami rozstrzelanych, nie byem zmuszony pokazywa na scenie umiechnitej twarzy, ktra miaa wiadczy wobec spoeczestwa, e ycie w GG ptynie spokojnie i normalnie. A mogem tego unikn dziki pracy w knajpie97. Podobn nut odnajdziemy na amach jednego z centralnych organw AK - Wiadomoci Polskich". W artykule Aktorstwo polskie a chwila dzisiejsza" pisano98: Czy aktorzy polscy nie uwiadamiaj sobie groteskowego, poniajcego widowiska: cay nasz dorobek kulturalny jest metodycznie tpiony i deptany, owiata jest niszczona, gimnazja i uniwersytety zburzone i nieczynne, modzie wykolejona i deprawowana, biblioteki spldrowane i wywiezione, ludno systematycznie godzona, dziesitki tysicy Polakw mordowanych z inicjatywy tych protektorw kultury" i teatru", a jeszcze wiksza ilo skazana na zagad w wizieniach i obozach - podczas gdy teatry i teatrzyki rozbrzmiewaj weselem i yciem? Czy to zestawienie da si stumi argumentem interesu, kariery lub maostkowej ambicji? Jakie byy jednak rezultaty niesawnej pamici rejestracji? Ot wedug danych, zawartych w sprawozdaniu Fischera, podania o Erlaubniskarte zoyo 1356 aktorw oraz 1412 muzykw, kompozytorw i piewakw". Na pierwszy rzut oka liczby te wydaj-si zaskakujco due, pospieszna jednak ocena postawy rodowiska aktorskiego tylko na tej podstawie byaby wysoce niesprawiedliwa. Wymownie brzmi tu gos wspomnianego wyej recenzenta gadzinwki, ktry w nastpujcy sposb wyraa niezadowolenie wadz niemieckich z przebiegu akcji rejestracyjnej: 128 Na ogl na giedzie aktorskiej obok licznych bezrobotnych aktorw, sabszych czy mniej znanych, notuje si brak aktorw znanych i wybitnych. Bardzo maa garstka z dawnej elity aktorskiej pracuje w teatrach obecnie. Dlaczego? Wol prowadzi kawiarnie czy robi interesy handlowe. Ale dlaczego? Wystpowa nie wypada. Dziwny to powd, ktrym si w rozmowie zasaniaj: nie wypada. Mona to byo tolerowa dawniej, gdy nie byo dla nich warsztatw pracy, ale dzi trzeba stwierdzi, e jest to robienie innym wykwalifikowanym, zawodowym kelnerom czy kupcom nielojalnej konkurencji; trzeba przypomnie rubasznie brzmice przysowie: Pilnuj, szewcze, swego kopyta". Zreszt sztuka na tych, ktrzy wyrzekli si swego zawodu, niewiele straci. Artyci od Aktorek" czy Klubu Jaracza" przysypi si naftalin wspomnie i zasn w pokoju. Zrodz si nowe talenty, bo wszak ycie idzie naprzd100. Przewidywania recenzenta z Nowego Kuriera Warszawskiego" nie

60

sprawdziy si. Wystpy na scenach okupacyjnych teatrzykw nie rozpoczy - moe z dwoma czy trzema wyjtkami - adnej byskotliwej kariery aktorskiej. Natomiast w odrodzonej Polsce na nowo zajaniay penym blaskiem nazwiska wanie tych wszystkich, ktrzy si od wystpw powstrzymywali, a wic Mieczysawy wikliskiej, Janiny Romanwny, Juliusza Osterwy, Ludwika i Ireny Solskich, Stefana Jaracza, Aleksandra Zelwerowicza, Karola Adwentowicza, Wojciecha Brydziskiego, Jana Kreczmara, Mariana Wyrzykowskiego, Dobieslawa Damickiego, Tadeusza Fijewskiego, Janusza Warneckiego, Elbiety Barszczewskiej, Jana Kurnakowicza i co najmniej kilkunastu innych. Problem wystpowania i produkcji artystycznej stan w roku 1940 take przed rodowiskiem muzycznym. Jak ju wspominalimy, od pocztku okupacji odbyway si koncerty w kawiarniach, cieszce si zreszt olbrzymim powodzeniem. Z czasem pewne imprezy zaczto bojkotowa, ale stao si tak ze wzgldu na antypatriotyczn postaw okrelonych osb (Adam Doycki). Sytuacja zmienia si, gdy wadze niemieckie utworzyy Orkiestr Symfoniczn m. Warszawy", wystpujc bd w nowo kreowanym Theater der Stadt Warschau, bd w kawiarni Lardellego". Zaangaowani muzycy (80 osb) otrzymywali stosunkowo wysok ga-700-800 z miesicznie. Impreza od razu zostaa potpiona przez wadze podziemia, przede wszystkim ze wzgldu na inspiracj wroga i funkcje propagandowe101. Wadze niemieckie ze swej strony stosoway nawet metod grb i zastraszenia, starajc si zmusi do wystpw wybitnych solistw102. Postarajmy si odpowiedzie jeszcze na pytanie, czym zajmowali si - Okupowuej 129 podczas okupacji plastycy. Czciow odpowied znajdziemy na lamach szmatawca, gdzie wiosn 1940 r. pisano: Artyci malarze, a zwlaszcza graficy, sprzedaj obecnie po kawiarniach i restauracjach drzeworyty i autobiografie, a inni na poczekaniu rysuj szkice portretowe i karykatury. Poniewa cena tych prac jest bardzo niska (czsto ile kto da), artyci nie uskaraj si na brak dla ich talentw zainteresowania. Publiczno chtnie korzysta z ich usug, a uzyskane w ten sposb fundusze daj mistrzom cakiem znone utrzymanie103. Najwicej informacji o losach plastykw podczas okupacji przynosi wietna praca Janiny Jaworskiej Polska sztuka walczca 1939-1945", wydana w 1976 roku. Autorka przypomina szereg placwek warszawskiego ycia artystycznego, przede wszystkim lokale antykwariatw, salonw sztuki (m.in. Nike" Karola Tchorka przy Marszakowskiej 63) i kawiarni, gdzie

organizowano wystawy malarstwa i grafiki, poczone ze sprzeda obrazw i rysunkw, co zapewniao egzystencj wielu artystom. Doda trzeba, e plastycy prowadzili rwnie dekoracj wntrz wielu kawiarni i restauracji, przy czym do czsto waciciele owych lokali speniali rol mecenasw sztuki. Z myl o samopomocy koleeskiej jesieni 1939 r. zaoona zostaa w gmachu Zachty" Spdzielnia Artystw. Janina Jaworska pisze: W podziemiu urzdzono stowk. Prezesami Spdzielni byli kolejno Janina Ejsmondowa, wdowa po Julianie, i Micha Borucinski, wiceprezesem - Bronisaw Bartel, skarbnikiem - kompozytor Piotr Perkowski, ksigow jego siostra - Krysiewiczowa. W lokalu Towarzystwa Zachty Sztuk Piknych otworzono Salon Artystw; jego kierownikiem mianowano Ejsmondowa, gwnym sprzedawc zosta Jan wierczyski, jeden z zaoycieli Spdzielni. Na parterze i na I pitrze w trzech salonach odbyway si biece wystawy malarstwa, w czwartej wystawy retrospektywne. [...] Sprzeda obrazw sza doskonale, ruch by duy, wystawiali tutaj prawie wszyscy artyci przebywajcy wwczas w Warszawie, m.in.: Kazimierz Lasocki, Tadeusz Cielewski (ojciec), Irena uczynska-Szymanowska, Konstanty Mackiewicz. Powodzeniem cieszyy si teki graficzne Edmunda Barttomiejczyka, Aleksandra Sotana, Stefana Mroewskiego, Bogny Krasnodbskiej-Gardowskiej, Ludwika Gardowskiego, Stanisawa Ostoi-Chrostowskiego. Przyjmowano w komis obrazy wszystkich artystw; jedynym kryterium bya warto artystyczna dziea. Najwaniejszym celem byo przyjcie z pomoc ko130 legom. Niestety pod koniec 1942 roku Niemcy kazali zamkn i Salon Artystw, i stowk104. W raporcie Delegatury z koca 1941 r. tak oto charakteryzowano sytuacj tego rodowiska: Spord 43 profesorw i asystentw Akademii Sztuk Piknych szeciu zaledwie czerpie zarobki z wykonywania wasnego zawodu artystycznego, pozostali egzystuj w bardzo cikich warunkach materialnych, nie przyjmujc propozycji wsppracy z Niemcami. Zaledwie kilkudziesiciu artystw utrzymuje si na powierzchni ycia z dorywczej sprzeday swych dziel. Reszta yje z pracy fizycznej, handlu, wzgldnie ze skpych zasikw RGO (w Warszawie pobiera je ok. 100 osb), uzupenianych sprzeda swego mienia105. Obok wspomnianej tu pomocy ze strony RGO rodowisko artystyczne otrzymywao take pomoc z innej strony. Powan rol odgryway zasiki lub subsydia przyznawane przez Departament Owiaty i Kultury, a potem

61

Departament Szkl Wyszych i Nauki Delegatury Rzdu na Kraj. Janina Jaworska pisze: [...] dyspozycj rodkw finansowych zajmowali si m.in. Edmund Barttomiejczyk, Leon Pkalski, Tadeusz Breyer, Micha Borucinski, Jerzy Sienkiewicz. Otrzymywali pomoc tak wybitni artyci jak: Alfons Karny, Tytus Czyewski, Jan Cybis i wielu innych106. W innym miejscu czytamy: Pikn i znaczn rol odegraa Spdzielnia Spoem" z jej prezesem Marianem Rapackim, bdca w czasie okupacji azylem dla dziaaczy pracujcych w konspiracji, osb zagroonych, jak rwnie dla ludzi nauki, literatury i sztuki. Pomagaa im przetrwa materialnie wojn, zabezpieczaa, chronia i ratowaa przed okupantem. Pracowali dla Spoem" m.in. Franciszek Strynkiewicz, Edmund Bartomiejczyk, Jerzy Zaruba, Eryk Lipiriski; z ramienia Spoem" Adam Procki zajmowa si zakupami dziel artystw oraz dostarcza deputaty ywnociowe'07. Zdaniem Janiny Jaworskiej: Najwiksza liczba artystw zajmowaa si sztuk uytkow. Jej rodzaje byy rnorodne - dekoracje wystaw sklepowych i kioskw ulicznych, wyrb opakowali, 131 pantofli sznurkowych i drewniakw, ozdobnej galanterii z rafii, skry, galgankw, zabawek, np. lalek ze wszystkich waciwie materiaw, projekty wntrz, mebli, lamp, abaurw, wreszcie ceramika, tkactwo czy grafika reklamowa108. Nadmieni trzeba, e do popatnym zajciem stao si podczas okupacji podrabianie dziel starych mistrzw. Popyt na obrazy takich malarzy, jak Juliusz i Wojciech Kossakowie, Brandt, Faat, Malczewski, by wwczas ogromny - wielu kupujcych widziao w dzieach sztuki wietn lokat kapitau. W Nowym Kurierze Warszawskim" ostrzegano nabywcw: Ostatnio daje si zauway w Warszawie pd do kupowania cennych obrazw w celu lokowania gotwki, wyzyskiwany przez oszustw, ktrzy zasypuj formalnie rynek falsyfikatami, a ofiar pada publiczno nabywajca je okazyjnie109. W notatce tej nie ma chyba przesady, o czym przekona si mona ledzc dzia ogosze gadzinwki, w ktrym wprost roi si od ofert sprzeday ,,autentycznych" i oryginalnych" obrazw.

jedyny dzia sztuki, ktry podczas wojny si rozwin110. Oywiony ruch antykwaryczny niewtpliwie sprzyja bibliofilom, ktrzy bd zaczynali gromadzi zbiory, bd kontynuowali sw dawniejsz pasj. Obok wymienionych zaj powana cz rodowiska artystycznego wzia bezporedni udzia w pracy konspiracyjnej, suc swym talentem na bardzo wielu odcinkach walki z wrogiem. Przede wszystkim wymieni tu naley grup plastykw autorw rysunkw satyrycznych, plakatw i ulotek, ilustratorw i twrcw szaty graficznej tajnej prasy oraz wydawnictw podziemnych, wrd nich: Henryka Chmielewskiego, Jerzego Kajetariskiego, Maksymiliana Kaunego, Stanisawa Kunstettera, Stanisawa Miedz-Tomaszewskiego, Tadeusza Wilkanowicza, Andrzeja Willa. Inni artyci byli wsppracownikami podziemnego teatru, dla ktrego opraw scenograficzn tworzyli m.in. Andrzej Pronaszko i Jan Kosinski. Jeszcze inni uczestniczyli przy produkcji faszywych banknotw czy znaczkw pocztowych Polski podziemnej. Nie zaprzestano te w okupowanej Warszawie szkolnictwa artystycznego. Odbywao si ono bd w lokalach szk zawodowych (na Nowogrodzkiej i Konwiktorskiej), bd w pracowniach wybitnych artystw. Wrd malarzy prowadzcych dziaalno pedagogiczn Janina Jaworska wymienia Felicjana 132 Kowarskiego, Eugeniusza Arcta, Mieczysawa Schulza, Stanisawa Czajkowskiego, Leona Pkalskiego, Stanisawa Poznaskiego, Karola Tichy, Stanisawa Komaszewskiego, Jerzego Baurskiego, Kazimierza Lasockiego, Tadeusza Pruszkowskiego, Juliana Bohdanowicza i Mieczysawa Kotarbiskiego. Ta sama autorka przypomina rwnie zajcia prowadzone z modzie przez rzebiarzy i grafikw: Franciszka Strynkiewicza, Zofi Trzcisk-Kamisk, Jerzego Jarnuszkiewicza oraz Tadeusza Cielewskiego (syna), Stanisawa Ostoj-Chrostowskiego, Wacawa Wakowskiego, Edmunda Bartomiejczyka, Konstantego Sopok, Ludwika Gardowskiego, Bogn Krasnodbsk-Gardowsk i Adama Ptawskiego'". Oczywicie wielu artystw plastykw w ogle musiao zrezygnowa z wykonywania swego zawodu. Utrzymywali si z pracy fizycznej, handlu, stawali si urzdnikami. Niektrzy z nich przystpowali do walki z wrogiem z broni w rku. Wrd tych ostatnich wymieni naley malarza Franciszka Bartoszka, przed wojn jednego ze wspzaoycieli grupy artystycznej ,,Czapka Frygijska", za podczas okupacji dziaacza PPR i dowdc Grupy Specjalnej Sztabu Gwnego Gwardii Ludowej, polegego podczas akcji bojowej na Bank Spoem" 14 V 1943. Klasa robotnicza

Sporo plastykw zajmowao si podczas okupacji produkcj popularnych szczeglnie wwczas ex-librisw. Janusz Minkiewicz uwaa, e by to wrcz

Dzieje warszawskiej klasy robotniczej w latach wojny i okupacji hitlerowskiej

62

od dawna przycigaj uwag badaczy. Ostatnio coraz czciej przedmiotem analizy staje si, obok udziau klasy robotniczej w walce z wrogiem i jej uczestnictwa w podziemnym yciu politycznym, kompleks zagadnie zwizanych z warunkami jej codziennej egzystencji. Przykadem suy tu moe studium Czesawa Madajczyka,,Klasa robotnicza i ruch robotniczy Warszawy w czasie II wojny wiatowej"1. W pracy niniejszej, zgodnie z jej zaoeniami, na czoo wysuwa si problem warunkw bytowych warszawskiej klasy robotniczej. W zwizku z tym szczeglnie dotkliwie odczuwa historyk skpy zestaw rde, ktre s do jego dyspozycji, przede wszystkim materiaw typu pamitnikarskiego. Wiele wspomnie czy relacji opublikowanych po wojnie przez robotnikw w ogle pomija sprawy przyziemne, dotyczce codziennej walki o byt, akcentujc natomiast tematyk walki zbrojnej i sabotau gospodarczego. W tej sytuacji szczeglnego znaczenia nabiera okupacyjny diariusz Kazimierza Szymczaka oraz wspomnienia zatrudnionego w zakadzie stolarskim Andrzeja Doleckiego2. Nieco informacji o yciu warszawskiej klasy robotniczej dostarczaj take dzienniki i kroniki prowadzone przez inteligentw, prasa konspiracyjna oraz sprawozdania sytuacyjne wadz podziemnych. Istotnym uzupenieniem tej bazy rdowej jest oczywicie materia statystyczny, przynoszcy zreszt znacznie wicej danych liczbowych o zatrudnieniu w przemyle ni o zatrudnieniu w innych dziaach gospodarki. Fakt ten uatwia omwienie problemw bardziej oglnych, takich jak wzrost liczebnoci czy struktura zawodowa warszawskiej klasy robotniczej. Zacznijmy od danych dotyczcych okresu przedwojennego. W wydawnictwie Warszawa w liczbach 1939" podano, e w roku 1937 w zakadach 134 przemysowych stolicy, zatrudniajcych powyej piciu robotnikw, pracowao ok. 88 ty. osb. M. M. Drozdowski opierajc si na wynikach spisu z 1931 r. podaje, e w roku 1938 we wszystkich dziaach gospodarki zatrudnionych byo 338 700 robotnikw, z czego na przemys przypadao 99 992 osoby3. Pierwsze, bardzo orientacyjne dane liczbowe z okresu okupacji przynis spis przeprowadzony przez warszawsk Izb Przemysowo-Handlow 20 XII 1939. Spis obj tylko 812 zakadw posiadajcych wiadectwa przemysowe kategorii I-VI. W dniu spisu czynnych byo 548 z nich, zatrudniay one wwczas 17 252 robotnikw (24% stanu zag z roku 1938). W przekroju branowym sytuacja przedstawiaa si nastpujco4:

Przemys Liczba robotnikw 20X11 1939 Mineralny 240 36 Metalowy 4980 23 Elektrotechniczny l 121 12 Chemiczny 2515 49 Wkienniczy 753 20 Papierniczy 277 19 Skrzany 549 14 Spoywczy '3575 59 Odzieowy 701 29 Poligraficzny 516 17 Budowlany 1712 10 Drzewny 313 14 Ogem: 17252 24

1938 r. =100

Znajc powysze cyfry Ludwik Landau pisa dnia 24 I 1940: Zebrane w pocztkach stycznia dane o zatrudnieniu w zakadach przemysowych w Warszawie wykazuj nie wicej ni czwart cz normalnego zatrudnienia, stosunkowo wicej (3545%) w przemyle .papierniczym, chemicznym, spoywczym, odzieowym, za to zaledwie okoo 20% w metalowym i elektrotechnicznym, wkienniczym i w drukarniach. Produkcja - przy ograniczonym czasie pracy i zmniejszonej wydajnoci - spada jeszcze wicej. !.C?^f-..l 135 Powolne uruchamianie warszawskich zakadw przemysowych byo zwizane nie tylko z powanymi zniszczeniami w wyniku wrzeniowych bombardowa. Istotnymi czynnikami okazay si take: brak surowca i rda energii oraz nie wyjaniona sytuacja wasnociowa, a tym samym niepewno co do losu ewentualnej produkcji, ktra w kadej chwili moga podlega rekwizycji na potrzeby wojska niemieckiego. Polityka przemysowa okupanta rwnie nie sprzyjaa uruchamianiu zakadw. A do wybuchu wojny ze Zwizkiem Radzieckim teren caego Generalnego Gubernatorstwa traktowany by przede wszystkim jako obszar eksploatacji maszyn, urzdze i surowcw oraz rezerwuar siy roboczej, kierowanej do przemysu i rolnictwa Rzeszy5. Dopiero w nastpnym okresie Generalne Gubernatorstwo stao si wielkim obozem pracy wykonywanej na miejscu i na potrzeby najedcy. Tezy Tadeusza Kosiriskiego z 1947 r. znajduj liczne potwierdzenia w dokumentach i zestawieniach statystycznych6. ! "-

63

Przcuffit Li VII 1939 Mineralny Metalowy Elektrotechniczny Chemiczny Drzewny 1606 Wtkienniczy Skrzany 1349 Odzieowy Papierniczy Poligraficzny Spoywczy Budowlany Ogem: 93468

czba robotnikw VII 1940 VII 1941 1329 477 30369 5931 8911 613 7538 4266 596 673 5551 1233 636 750 2547 1 118 1828 1327 4188 1705 9354 7259 18 898 6748 31909 35700

475 6265 741 4582 3531 1446 1286 1627 5879 8445

Na uwag zasuguje wzrost zatrudnienia w przemyle zbrojeniowym. Jak podaje w swym memoriale z 1944 r. Ludwig Fischer, w poowie 1942 r. w zakadach objtych przez Rustungskommando pracowao 60 500 ludzi, rok pniej - 65 000, za dodatkowe 30 ty. byo zatrudnionych w zakadach pomocniczych, nadzorowanych przez wojsko9. Podzielam pogld Czesawa Madajczyka, ktry podsumowujc zmiany w poszczeglnych dziaach gospodarki pisze: Spadek zatrudnienia robotnikw w handlu i w innych zawodach typu usugowego oraz wzrost jego w przemyle byy przesuniciami, ktre w Warszawie w okresie od wiosny 1941 r. do wiosny 1944 r. nie wywoay gwatowniejszych zmian w globalnej liczbie zatrudnionych robotnikw10. Wniosek taki rzuca si w oczy przy porwnywaniu liczby robotnikw, zarejestrowanych w Ubezpieczalni Spoecznej (X 1941-194 ty. osb, VII 1944-201 ty. osb). Oczywicie uwzgldni tu naley fakt zagady robotnikw ydowskich, ktrzy w obu wypadkach nie byli rejestrowani w Ubezpieczalni. W czerwcu 1942 r. liczb robotnikw i pracownikw najemnych w getcie szacowano na ok. 85 ty. osb". Przy porwnywaniu liczb okupacyjnych z przedwojennymi pamita te naley o ubytku spowodowanym wywozem 137 robotnikw z Warszawy do pracy przymusowej w Rzeszy, o czym bdziemy jeszcze mwili. Od roku 1943 wadze niemieckie przystpiy do akcji komasacji drobnych zakadw i przedsibiorstw. Jednoczenie wzrastao zatrudnienie w zakadach najwikszych, gwnie przemysu metalowego i wkienniczego produkujcego na potrzeby wojska oraz w zakadach naprawczych. Zwikszenie zag byo tu zreszt niezbdne z uwagi na znaczny wzrost zada (sabotae!). Jako przykad poda mona, e w zakadach naprawczych taboru kolejowego na Pradze wiosn 1944 r. pracowao ok. 5 ty. robotnikw, co oznaczao mniej wicej trzykrotny wzrost w porwnaniu z okresem przedwojennym12. Przejdmy teraz do omwienia warunkw pracy w przemyle warszawskim podczas okupacji hitlerowskiej. Ju na wstpie podkreli naley, e sytuacja robotnikw rnia si zasadniczo w zalenoci od miejsca ich zatrudnienia. W innej sytuacji znaleli si robotnicy z zakadw w caoci przejtych przez wadze niemieckie, w innej za pracownicy firm, ktre dostay si tylko pod tak zwany zarzd powierniczy. Niesychanie istotnym czynnikiem okaza si rwnie charakter produkcji - pracownicy zakadw

Powyej przedstawiamy zestawienie przygotowane w roku 1942 i mwice o zatrudnieniu w poszczeglnych gaziach przemysu warszawskiego (bez zakadw objtych przez wadze niemieckie)7. Tak wic w poowie 1940 r. w warszawskich zakadach przemysowych pracowao zaledwie 34,1% stanu ich zag z roku 1939, a rok pniej odsetek ten wzrs tylko nieznacznie, osigajc 38,1%. Zwraca ponadto uwag stosunkowo szybka odbudowa potencjau przemysu spoywczego, co - rzecz 136 jasna - umotywowane byo potrzebami rynkowymi i koniecznoci rozwizania problemu aprowizacyjnego. Wzrost liczby zatrudnionych w przemyle wkienniczym pomidzy rokiem 1940 i 1941 najprawdopodobniej by take zwizany ze zwikszeniem si popytu na rynku miejscowym. Niestety z okresu pniejszego posiadamy ju tylko bardzo sporadyczne dane liczbowe, a na dodatek nie w peni porwnywalne z wyej cytowanymi. Najdokadniejszy zestaw informacji przynis tak zwany spis zakadw dziaalnoci gospodarczej, przeprowadzony przez wadze niemieckie 15 X 1941. Spisem objte zostay zarwno zakady przemysowe jak i rzemielnicze. W tych pierwszych w dniu spisu pracowao 101 576 osb. W zalenoci od tego, jaki stan zatrudnienia przyjmiemy dla okresu przedwojennego, sytuacj z jesieni 1941 r. okreli mona jako wyrwnanie lub nieznaczne przekroczenie stanu zag z roku 1939. Jeli chodzi o zatrudnienie w poszczeglnych gaziach przemysu, to wynosio ono: w przemyle metalowym (wyrb towarw metalowych, maszyn i pojazdw) 21 032 osoby, w budownictwie - 22 787, w przemyle rolno-spoywczym - 12 694, w przemyle elektrotechnicznym-8617, w przemyle wkienniczym - 6 5908.

64

nalecych do kategorii Kriegswichtig w zasadzie otrzymywali lepsze wynagrodzenie i deputaty od swych kolegw pracujcych w innych placwkach. Natomiast dyscyplina pracy w zakadach podlegych Rustungskommando bya o wiele ostrzejsza. Tak pisano na ten temat w jednym ze sprawozda Delegatury: Najcisze s warunki w fabrykach pracujcych na rzecz wojska i wadz niemieckich; surowo jest w nich przestrzegana zasada, i pracownikowi nie wolno jest z wasnej inicjatywy zmienia zakad pracy; nad robotnikami rozcigany jest cisy nadzr, a za najmniejsze nawet uchybienie stosowane s surowe kary, wcznie do form terroru' Wreszcie nie wolno zapomina o roli wacicieli zakadw i niemieckich Treuhanderw, gdy od ich postawy w znacznej mierze zaleay warunki bytowe zag, w praktyce cznie z wysokoci zarobkw. Place robocze, zgodnie z hitlerowsk koncepcj (Preis und Lohnstop) oficjalnie utrzymane by miay w GG na poziomie przedwojennym. Poniewa ceny wykazyway cig prawie tendencj zwykow, pace z roku 1939 138

miay by wysze ni na pozostaym obszarze GG. Wreszcie znacznie zrnicowano zarobki wedug grup wieku. Pene stawki godzinowe przysugiwa miay tylko robotnikom, ktrzy ukoczyli dwudziesty pierwszy rok ycia, modsi mieli otrzymywa wynagrodzenie odpowiednio nisze (szesnastoletni na przykad - zaledwie 60%). Pace kobiet miay by nisze ok. 10% od pac mczyzn. W myl tej ordynacji taryfowej najwysza stawka godzinowa dla robotnika polskiego moga wynosi w Warszawie 1,16 z, dla polskiej robotnicy-57 gr. Modociani przed ukoczeniem szesnastego roku ycia otrzymywa mieli place nastpujce: chopcy-29 gr, dziewczta - 23 gr15. Kolejna ordynacja taryfowa dla pracownikw fizycznych wydana zostaa 28 XII 1942. Maksymalna stawka godzinowa dla robotnika po ukoczeniu dwudziestego pierwszego roku ycia wynosi miaa 1,32 z, minimalna stawka dziewczyny przed ukoczeniem szesnastego roku ycia-30 gr16. Czym byy owe zarobki, wida dopiero w zestawieniu z kosztami utrzymania. Okazuje si, e minimalnemu wzrostowi pacy robotniczej towarzyszy gwatowny wzrost wydatkw na ywno, opa, owietlenie, odzie i obuwie. Oto jedno z tego rodzaju zestawie17: 139

szybko okazay si zupen fikcj, gdy zarobki w minimalnym stopniu mogy pokrywa koszty utrzymania. Sytuacja taka, wytworzona przez okupanta zupenie wiadomie, miaa m.in. uatwi rekrutacj polskiej siy roboczej do pracy na terenie Rzeszy. Okupacyjny system wynagradzania pracownikw fizycznych oparty zosta na takich samych ordynacjach taryfowych i rejestrach taryfowych, wedug ktrych okrelano pensje pracownikw umysowych. W obu wypadkach wadze niemieckie ogaszay sztywne tabele pac, obowizujce kierownictwa wszystkich polskich zakadw, przedsibiorstw i instytucji. Pierwsza z ordynacji taryfowych, ktre reguloway siatk pac pracownikw fizycznych, ukazaa si 15 I 1940. Ustalono tam, e wynagrodzenie robotnikw wyuczonych" wynosi powinno 1,16 z na godzin, robotnikw poduczonych" - 72 gr, robotnikw nie wyuczonych" - 58 gr, za kobiet - niezalenie od kwalifikacji - 46 gr14. Kolejna ordynacja taryfowa, wydana 25 IV 1940, wprowadzaa ju znacznie bardziej elastyczny system wynagrodze. Pracownicy fizyczni podzieleni zostali na cztery kategorie, w zalenoci od przygotowania fachowego. Stawki plac w Warszawie i Krakowie

Miesic., , . i rok VII 1939 100,0 VII 1940 132,6 X 1940 131,3 XI 1940 136,6 XII 1940 135,7 I 1941 132,7 II 1941 133,1 III 1941 137,6 IV 1941 141,6 V 1941 142,4 VI 1941 143,2 VII 1941 153,4 VIII 1941153,2 IX 1941 156,3

Zarobki godzinowe Koszy WTsymoam 100,0 435,2 371,8 402,0 410,9 440,8 425,1 468,3 558,0 916,4 1 616,3 1 294,4 1 104,6 1211,5

Jeszcze bardziej wymowne okazuje si zestawienie dotyczce wzrostu kosztw samego wyywienia. Tym razem posuymy si dwoma niezalenymi od siebie opracowaniami, mwicymi o wydatkach typowych czteroosobowych rodzin robotniczych w roku 1941".

65

i!^tS*S . Miesic Wydatki na sywnosc w zotych a h Stycze 317,97 357,68 Luty 311,18 348,64 Marzec 389,54 390,44 Kwiecie 501,65 493,86 Maj 1 010,48 921,86 Czerwiec 1 569,00 : l 568,67 Lipiec 1 092,27 : l 132,52 Sierpie 875,87 936,53 Wrzesie 950,76 ] 1058,15 Padziernik 929,56 : l 035,36 Listopad b.d. : l 039,87 Grudzie b.d. 870,13 wg bada IGS, opracowanych przez L. Landaua. b wg sprawozda RGO 140 Dla tego samego roku posiadamy bardzo interesujce zestawienie dotyczce tygodniowych kosztw utrzymania oraz wydatkw na ywno przecitnej czteroosobowej rodziny robotniczej, przy normie spoycia dorosych 3 ty. .. 1Q kalorii19 Dla przedstawienia sytuacji materialnej warszawiakw posumy si take obliczeniami wydatkw osoby samotnej, ktra przed wojn na utrzymanie miesiczne wydawaa kwot 70 z. W maju 1940 r. koszty utrzymania wzrosy do 313 z, w sierpniu 1941 r. wynosiy 632 z, w listopadzie 1942 r. -1333 z. Dzienne koszty utrzymania czteroosobowej rodziny robotniczej, wynoszce w lipcu 1939 r. 2 z 60 gr, w maju 1943 r. stanowiy kwot 124 z, czyli mniej wicej poow przecitnego wynagrodzenia. Karol Marian Pospieszalski pisze, e indeks kosztw utrzymania w Warszawie w maju 1944 r. osign 6663 punkty (lipiec 1939-100), za indeks kosztw ywnoci - poziom jeszcze wyszy, gdy 7 305 punktw21. Dla porwnania poda mona, e w 141 Paryu koszt wyywienia czteroosobowej rodziny, wynoszcy w roku 1939 - 3070 frankw, wzrost w roku 1943 do 18 604 frankw, a wic zwikszy si szeciokrotnie, podczas gdy u nas pod koniec okupacji przeszo siedemdziesiciokrotnie22. Jak widzielimy ju z zestawienia zarobkw godzinowych, place ulegay w GG tak minimalnym podwykom, e w gruncie rzeczy sumy te przestay odgrywa zasadnicz rol w budetach rodzin robotniczych. W takim stanie rzeczy cise trzymanie si przez pracodawcw ustalonej tabeli pac nie oznaczao nic innego, jak skazanie robotnikw na mier godow. W praktyce musieli wic oni stosowa nielegalne podwyki, wyrwnania, premie, wprowadza system doywiania pracownikw w stowkach przyzakadowych, tolerowa absencj w pracy oraz tak zwan fuszerk "ama-.^.StfSk-.,,.' Ima W "">"> ejiW okresie przedwojennym podobna rodzina wydawaa na tygodniowe urzymanie 35 z, w tym koszt ywnoci wynosi 18 z. Przy analizie powyszych danych warto zwrci uwag na gwatowny skok wydatkw na ywno w czerwcu 1941 r., co byo zwizane z koncentracj wojska niemieckiego na terenie GG w przededniu napaci na Zwizek Radziecki. Ponadto rzuca si w oczy udzia wydatkw na ywno w oglnych kosztach utrzymania (w grudniu 1941 r.-80,4%), co jest porednim wiadectwem pauperyzacji i prymitywizacji ycia, zjawisk wystpujcych zreszt w wikszoci, jeli nie we wszystkich krajach okupowanych20.

Kossty Wydatki Miesic utrzymania tygodniowo w zt w zt I 1941 117 88 V 1941 310 274 VI 1941 489 435 VII 1941 454 296 VIII 1941284 234 IX 1941 314 260 X 1941 307 253 XI 1941 303 253 XII 1941 265 213

na ywno tygodniowo

66

wykonywan na maszynach fabrycznych, a czsto take zwyk kradzie surowcw, towarw i narzdzi. O warunkach pracy w Pastwowych Zakadach Tele- i Radiotechnicznych Dzwonkowa" tak pisze zatrudniony w nich robotnik Bolesaw witkowski, dziaacz tamtejszej komrki pepeerowskiej: W fabryce urzdzono stowk. Dla Polakw gotowano kasz jczmienn bez kartofli, bardzo sabo okraszon, albo brukiew, do tego wiartka czarnego chleba, prawie surowego. Ludzie zmuszali si do jedzenia. W stowce wywieszono plakat z napisem: Je si to, co si ma, a nie to, co by si chciao". Volksdeutsche natomiast mieli w tej stowce miejsce oddzielne. Dostawali zupy gotowane na misie, kotlety, desery. Niemcy bardzo przestrzegali dyscypliny pracy, a wynagrodzenie za prac byo niskie. Tak wic zarabiaem miesicznie po potrceniu podatkw 185 z. Dawali jeszcze wdk. To zaleao od wykonanej pracy - peen deputat - 4 butelki, pl deputatu - 2 butelki. Jeeli robota nie byla na czas wykonana, to nic nie dawali23. Sprawa stowek pracowniczych i deputatw zasuguje na szczegln uwag. W obszernym opracowaniu Delegatury z kwietnia 1942 r. pisano na ten temat: Jest rzecz charakterystyczn, i w przedsibiorstwach, ktre nie stosuj przydziau ywnoci ani wydawania zup, rekrutacja robotnikw lub uzupenianie zag napotyka na znaczne trudnoci. Robotnik ceni sobie o wiele wyej choby nader ograniczone doywianie anieli zarobek gotwkowy. - W innym miejscu stwierdzo142 no: -[...] w Hcsnych przedsiebioratwach kozty doywiania robotnikw stanowi obecnie wiksz pozyq od sumy wypacanych zarobkw. Skdind wiadomo, e wanie w tym okresie wadze okupacyjne zakazay wliczania wydatkw na odywiania robotnikw do kosztw produkcji24. Jako stowkowego wyywienia wzbudzaa niejednokrotnie protest zaogi. W zakadach przejtych przez wojsko, pracujcych dla potrzeb frontu, pocigao to za sob interwencj stray fabrycznej (Werkschutz) i zazwyczaj ostre represje. W Informacji Biecej" z grudnia 1941 r. czytamy: W Pastwowych Zakadach Optycznych robotnicy odmwili przyjcia zupy dziennej jako zbyt ndznego posiku. Aresztowano kilkunastu, dajc wydania przywdcw buntu. Inicjatorw nie znaleziono, dwch robotnikw dotd siedzi25. Nawet wyraenie niezadowolenia ze stowkowego poywienia mogo

pocign za sob tragiczne konsekwencje. W zeznaniu zoonym w 1946 r. przed wczesn Okrgow Komisj Badania Zbrodni Niemieckich w Warszawie Leon Wojciechowski przypomina nastpujcy wypadek: Wincenty Grski, rzemielnik zatrudniony w Optycznych Zakadach na Groehowie, zosta wysiany na dwa miesice do Treblinki za to, e skrytykowa zup, ktr w fabryce dano robotnikom. Z Treblinki wrci chory i niezdolny do pracy26. Pada tu nazwa Treblinki, ktra kojarzy si zazwyczaj z obozem zagady, podczas gdy obok terenu przyszego miejsca mordu, dokonanego na ludnoci ydowskiej, wczeniej istnia obz pracy, zaoony w myl zarzdzenia Fischera z 15 X 194127. Wysyano tam dla odbycia kary" zarwno robotnikw, jak i urzdnikw zmuszajc ich do niewolniczej pracy, wykonywanej w cikich warunkach. Okrelenie rzeczywistych zarobkw robotnikw warszawskich napotyka na olbrzymie trudnoci. Niestety nie udao si Ludwikowi Landauowi przeprowadzi projektowanych w 1943 r. bada nad dochodami ekstra rodzin robotniczych, a takie tylko dane mogyby wyjani, z czego rodziny te yy i z czego si utrzymyway. Niewtpliwie egzystencja ich opieraa si po czci tylko na oficjalnych zarobkach. Posumy si dla przykadu budetem domowym zatrudnionego w zakadach wyrobw drzewnych" Andrzeja Doleckiego. Zarabia on dziennie (prawdopodobnie w l. 1942-1943) 8 z. 143 Znacznie powaniejsz pozycj od pacy roboczej stanowiy w jego dochodach pienidze, uzyskiwane ze sprzeday wynoszonego z zakadu drewna. Oblicza on, e wraz z przychodzc pod fabryk on udawao mu si wynie codzienie ok. 20 kg drewna, ktrego kilogram kosztowa wwczas l z. Daje to w sumie miesiczne zarobki w granicach ok. 700 z, przy czym dodatkow pomoc stwarzay tej rodzinie darmowe obiady otrzymywane w instytucjach opiekuczych, deputaty w zakadzie pracy oraz dodatkowe kartki ywnociowe, pochodzce z nielegalnego rda". Pace robocze - w kadym razie w niektrych przedsibiorstwach przemysowych - byy zreszt wysze, ni wynikaoby to z ordynacji taryfowych. Oto dane mwice o stawkach godzinowych paconych przez Zarzd Miejski wiosn 1942 r.: robotnik budowlany niewykwalifikowany - 2 z, wykwalifikowany-3,50 z, kopacz wykopw kanalizacyjnych - 2 z, pomoc lusarska-2,50 z, monter-3,50, starszy monter-4 z, elektromonter - 6 z28. Warto w tym miejscu doda, e autorzy wspomnie czy relacji pamitnikarskich piszc o okupacyjnych zarobkach rzadko informuj o dacie ich pobierania. Zaciera si tym samym obraz wystpujcego pod koniec okupacji zjawiska niewtpliwej podwyki zarobkw, ktra mimo wszystko nie pokrywaa znacznie szybszego wzrostu cen i kosztw utrzymania. W raporcie o

67

sytuacji spoecznej w styczniu 1944 r. stwierdzano, e w zakadach prywatnych rednie wynagrodzenie robotnika niewykwalifikowanego wynosio w Warszawie 4 z za godzin pracy, fachowca - 12 z za godzin, za pensje inynierw i technikw dochodziy do 6 ty. zotych miesicznie29. Oczywicie nie wszyscy pracodawcy rezygnowali dobrowolnie z zyskw, jakich przysparza im obowizujcy system wynagrodze. Sprawa bya jasna w wypadku zakadw zagarnitych przez wadze lub firmy niemieckie, w innym wietle ukazywaa si jednak, gdy w gr wchodziy przedsibiorstwa nalece do Polakw i tylko nadzorowane przez niemieckiego Treuhandera. Wwczas wyzysk klasy robotniczej stawa si w warunkach okupacyjnych zwykym przestpstwem narodowym. O istnieniu tego problemu niech wiadczy poniszy fragment owiadczenia, a zarazem apelu Kierownictwa Walki Cywilnej, skierowanego w roku 1942 do wacicieli polskich firm i zakadw przemysowych: Wzywamy pracodawcw Polakw do jak najszerszego wykorzystywania wszelkich moliwoci w kierunku podwyszenia swym pracownikom plac i zarobkw. Naley nawet siga do pozaustawowych sposobw podwyszania zarobkw. Kady praco144 dawca obowizany jest dba o interesy swych pracownikw tak jak o swoje wasne. Nic wolno opiera si na pacach taryfowych w kalkulacji wykonywanych prac lub rentownoci przedsibiorstwa. Bogacenie si drog wykorzystywania niskich plac taryfowych oraz rnych przepisw, ograniczajcych uprawnienia warstwy pracujcej (Arbeitsamty, przymus pracy, skracanie urlopu itp.) stanowi jeden z najbardziej lotrowskich sposobw wykorzystywania koniunktury okupacyjnej30. W cytowanym dokumencie nieprzypadkowo obok pacy roboczej pojawiy si inne elementy, ksztatujce ogln sytuacj warszawskiej klasy robotniczej. Wrd nich na pierwszym miejscu wymieni naley wprowadzony ju 26 X 1939 obowizek pracy dla wszystkich Polakw w wieku od 18 do 60 lat. 14 XII 1939 obowizek ten zosta rozcignity rwnie na modzie od 14 do 18 roku ycia. Wydane w tym samym czasie rozporzdzenia, dotyczce ludnoci ydowskiej, zamiast obowizku wprowadzay przymus pracy dla wszystkich ydw w wieku 1460 lat. Kolejnym, niezmiernie istotnym czynnikiem, rzutujcym na warunki bytowe warszawskiej klasy robotniczej, byo ograniczenie moliwoci zmiany miejsca pracy. Odpowiednie rozporzdzenie z 22 II 1940 gosio, e wszelkie zmiany w zatrudnieniu pracownicy polscy musz zaatwia za porednictwem urzdw pracy. Zarwno sam obowizek pracy jak i przywizanie robotnikw na stae do ich warsztatw uatwia miao wadzom okupacyjnym dysponowanie polsk si robocz i sprawowanie staej kontroli nad wewntrznym rynkiem pracy.

Skoro mwimy o wprowadzonych przez okupanta zmianach w ustawodawstwie robotniczym, nie sposb pomin znacznego skrcenia okresu urlopw (do szeciu dni rocznie) oraz szeregu zmian w zakresie ubezpiecze spoecznych. O sprawach tych wspominaem ju przy okazji omawiania warunkw pracy urzdnikw. Kilkakrotnie pado ju okrelenie: urzd pracy. Warto teraz bliej przypatrze si tej niesawnej pamici instytucji. Znienawidzone przez warszawiakw Arbeitsamty powstawa zaczy w miecie jesieni 1939 r. Pocztkowym ich zadaniem bya rejestracja bezrobotnych. Pierwsze obwieszczenie, informujce ludno o obowizku zgaszania si bezrobotnych do centralnego Urzdu Pracy przy ul. Dugiej 38/40 lub do jednej z jego dwudziestu filii, podpisane zostao przez gubernatora Fischera 10 XI 193931. Pozornie rejestracj bezrobotnych przeprowadzano w celu uatwienia dystrybucji przydzielanych im zasikw. Jednoczenie jednak rozpoczto 10 - Okupowanej 145 agitacj za dobrowolnym wyjazdem do pracy w Rzeszy. W Warreawie akcja ta skoczya si kompletnym fiaskiem. W jednym z raportw, wysanym do Parya 10 II 1940, tak pisano: W Warszawie dobrowolnie zgosio si 44 ludzi. Tote przeprowadzane ju s na peryferiach obawy na bezrobotnych (baraki). Zabieraj mczyzn od 14 do 60 lat oraz protestujce kobiety32. W pierwszym transporcie, ktry opuci Warszaw 12 II 1940, wyjechao do Rzeszy 473 osoby, w tym 146 kobiet33. Wiosn 1940 r. przymusowa branka na roboty do Niemiec przybraa charakter masowy. Wwczas to wanie narodzio si sowo nierozerwalnie zwizane z dziejami okupacji: apanka. Ulice Warszawy, place miejskie, targowiska, lokale gastronomiczne, dworce stay si odtd terenem polowania na ludzi. W pierwszych miesicach zwalniano zazwyczaj kobiety i te osoby, ktre mogy si wykaza powiadczeniem staego zatrudnienia, w okresie pniejszym wszelkie legitymacje przestaway odgrywa rol ochronnego glejtu. W kopotliwej sytuacji znaleli si te ci wszyscy, ktrzy niebacznie zarejestrowali si uprzednio jako bezrobotni. Ich kartoteka uatwia te Niemcom wysyk pierwszych kontyngentw do Rzeszy. Poniewa nie brak byo naiwnych, ktrzy dalej zgaszali si do urzdw, w prasie konspiracyjnej wyjaniano im, e rejestracja w celu uzyskania zasiku (w wysokoci 20 z na tydzie) przynosi w konsekwencji cik, niewolnicz prac na terenie

68

Niemiec34. W styczniu 1940 r. zarejestrowanych byo w Warszwie ok. 75 ty. bezrobotnych, rok pniej, ale tylko na terenie dzielnicy aryjskiej" - 33 970 osb. W getcie w pocztku 1941 r. 70894 mczyzn w wieku 1660 lat pozostawao bez pracy. W kwietniu 1942 r. warszawski Arbeitsamt mia zarejestrowanych ju tylko 3 511 bezrobotnych, w roku nastpnym w ogle zaprzestano rejestracji, a w maju 1944 r. mamy ju do czynienia z sytuacj odwrotn - urzdy pracy posiadaj bowiem wwczas 13181 zgoszonych wolnych miejsc pracy35. Zmniejszenie si liczby zarejestrowanych bezrobotnych bynajmniej nie wiadczyo o zanikaniu samego problemu bezrobocia, a szczeglnie jego form ukrytych w postaci zatrudnionych w niepenym wymiarze czasu. Wedug wyrywkowych danych we wrzeniu 1941 r. na 22 867 robotnikw w przemyle przetwrczym Warszawy 19,6% pracowao 1-5 dni w tygodniu36. 7 II 1941 przy ul. Skaryszewskiej (na Pradze) wadze niemieckie otworzyy 146 obz przejciowy, przeznaczony specjalnie dla osb kierowanych na roboty przymusowe do Rzeszy. Pobr niewolnika - jak okrelano t akcj okupanta na amach Biuletynu Informacyjnego" - wszed teraz w now faz37. Bardzo szybko ulica Skaryszewska staa si postrachem warszawiakw. Tam przewoono wikszo osb zatrzymanych podczas apanek i obaw i to nie tylko z samego miasta, ale i jego okolic. Na potrzeby obozu przystosowano pomieszczenia dawnej szkoy. Teren ogrodzony by murami i strzeony przez policj. Rodziny aresztowanych od rana do wieczora wystaway przed tymi murami starajc si przekaza bliskim ywno, odzie i w miar moliwoci uzyska zwolnienie ich za pomoc apwki. Oto opis tego miejsca utrwalony przez mieszkajcego w ssiedztwie Tadeusza Borowskiego: Latem, jesieni, zim i wiosn - uliczka lepa, wybrukowana kocimi bami, mierdzca zgnilizn otwartych rynsztokw, uliczka zagubiona midzy grzskim jak przegniy trup polem a szeregiem zmurszaych, parterowych domkw mieszczcych pralni, fryzjera, mydlarni, par sklepikw spoywczych i obskurny bar - dzie w dzie pczniaa wzbierajcym, rozfalowanym tumem, ktry podpywa pod betonowe mury szkoy, wyciga twarze ku nowoczesnym oknom, ku pokrytemu czerwon karpiwk dachowi, podnosi gowy, wymachiwa rkoma i krzycza. Z otwartych okien szkoy woano i dawano biaymi domi znaki jak z odbijajcego okrtu38. Dziaalno warszawskiego Arbeitsamtu doczekaa si rzetelnego opracowania Jolanty Adamskiej39. Tu chcielibymy w oparciu o zeznanie Seweryna Stanisawa Jaworskiego, ktry podczas okupacji mieszka przy Skaryszewskiej, przypomnie procedur, jak stosowano podczas rekrutacji, a nastp-

nie przy wysyce na roboty przymusowe do Niemiec. Jaworski, pracujcy w 1940 r. w jednym z oddziaw Arbeitsamtu, stwierdza, e w pierwszych dwu tygodniach po ogoszeniu ochotniczego zacigu na roboty zgaszao si do wymienionego oddziau ok. 20-30 osb. Bardzo szybko liczba owych ochotnikw tak zmalaa, e wadze niemieckie zaczy ucieka si do metody apanek ulicznych. Pocztkowo poszczeglne biura urzdw pracy wypisyway skierowania na Skaryszewska, skd ludzi wywoono do Rzeszy. Z czasem system zmieniono - poszczeglne urzdy pracy musiay delegowa swych urzdnikw do obozu na Skaryszewska i dopiero na miejscu wypeniano odpowiednie formularze, wstawiajc personalia osb zapanych i przewiezionych do Dulagu, a nastpnie kierowanych do Rzeszy40. ro* 147 Miejscowe wadze okupacyjne staray si za wszelk cen wykona narzucony im z Berlina plan wysyki robotnikw do Rzeszy. Gdy zawioda rekrutacja dobrowolna, zaczto stosowa przymus, a jednoczenie podjto wzmoon akcj propagandow, majc zachci Polakw do wyjazdu. Na ulicach miasta pojawiy si plakaty w postaci sfingowanego listu robotnika, ktry opisywa swj wspaniay los w Niemczech. Natychmiast warszawiacy nazwali te plakaty listami gupiego Jasia". Nie uda si te inny pomys propagandowy - slogan Jed z nami do Niemiec". Jan Bytnar-Rudy", jeden z bohaterw Kamieni na szaniec", specjalnie skonstruowanym pirem" (mazak przymocowany do skadanego jak wdka kija) w kwietniu 1942 r. przy sloganie takim, umieszczonym nad biurem werbunkowym Arbeitsamtu przy Nowym wiecie, napisa: Jedcie sami". Ca akcj rekrutacyjn ju w marcu 1941 r. wykpiy nalepki z tekstem wymylonym przez byego spikera Polskiego Radia, Zbigniewa witochowskiego: Chcesz umiera na suchoty - jed do Niemiec na roboty". Chopcy z maego sabotau umieszczali je na afiszach hitlerowskich, zachcajcych do wyjazdu41. Wadze Polski podziemnej kilkakrotnie stanowczo nakazyway wykorzystywanie wszystkich moliwych sposobw pozwalajcych unikn pracy przymusowej w Niemczech. W jednej z odezw czytamy: Spoeczestwo polskie jest przeciwne na czas obecnej wojny wychodstwu polskiego robotnika rolnego czy przemysowego do Niemiec, poniewa: a) pracownicy ci przyczyniaj si bezporednio lub porednio do udzielania pomocy narodowi niemieckiemu, z ktrym Polska toczy i toczy bdzie a do zwycistwa wojn, b) pracownicy ci s pozbawieni wszelkiej ochrony prawnej przez wrogich pracodawcw, a pozostae w kraju rodziny cierpie bd ndz. Pracownicy polscy wywiezieni przymusowo do pracy w Niemczech winni by wiadomi tego, e im gorliwsza i wydajniejsza bdzie ich praca, tym pniejszy bdzie dzie wyswobodzenia Polski spod jarzma niemieckiego.

69

Wzywa si zatem wszystkich zagroonych wywiezieniem do stosowania odpowiednich dla danego rodowiska (wie, miasto, fabryka) sposobw chronicych ich przed wywiezieniem. Polakw zatrudnionych przy rekrutacji wzywa si do nieprzejawiania adnej gorliwoci przy wykonywaniu odnonych zarzdze wladz okupacyjnych42. Akcja wysyki na roboty przymusowe przyniosa w Warszawie wyniki nastpujce. Od pocztku okupacji do koca 1942 r. skierowano std do Rzeszy 74 274 osoby, rok pniej kontyngent ten wynosi 82 957 osb, w roku 148 1944 liczba ta ju nieznacznie tylko si powikszya43. Z punktu widzenia wadz niemieckich nie byy to oczywicie rezultaty zbyt zadowalajce. Jeli jednak na akcj t spojrzymy ze strony polskiej, wwczas okae si, e spowodowaa ona bardzo powane pogorszenie si sytuacji warszawskiej klasy robotniczej. Pamita trzeba, e znaczny procent owych kilkudziesiciu tysicy wywiezionych stanowili jedyni ywiciele rodzin. Zamiast otrzymywa obiecane przez propagand przesyki pienine, rodziny te musiay jeszcze zaopatrywa robotnikw przebywajcych na robotach w ywno. O tragicznych warunkach, w jakich znalazy si rodziny wywiezionych na roboty, wiadcz chociaby skadane przez nie wnioski o pomoc, kierowane do RGO za porednictwem Polskiego Komitetu Opiekuczego44. Powrmy teraz do jednego z najistotniejszych zagadnie, zwizanych z okupacyjnymi dziejami warszawskiej klasy robotniczej, a mianowicie do problemu warunkw pracy w zakadach przemysowych. Niestety informacji na ten temat posiadamy niewiele. Bodaj e najliczniejsze wzmianki o sytuacji w warszawskich zakadach przemysowych znajdziemy w dzienniku Hanny Klickiej i Izabelli Kiebasiskiej, posiadajcych kontakty ze rodowiskiem robotniczym. Pod dat 20 XI 1942 autorki kroniki zamieciy informacje o warunkach pracy w fabryce Bobicki". Tygodniowe zarobki wynosiy tam wwczas 120-180 z. Czonek zaogi stwierdza: Odywiamy si marnie, zupy bardzo rzadkie. Deputatw oczywicie adnych". Kilka dni pniej w dzienniku pojawia si relacja z fabryki wkienniczej Wola". Dzienny zarobek ksztatowa si tam w granicach 4-6 zotych. Komentarz informatora brzmi nastpujco: Gdyby robotnicy i robotnice nie krady przdzy itp., umierayby z godu"45. O tej samej fabryce mwi notatka umieszczona pod dat 16 XII 1941. Kto zatrudniony w tym zakadzie informowa wwczas, e robotnice kradn dziennie ok. 200 kg przdzy (stanowio to 10% produkcji!). Wytumaczenie tego procederu byo proste: Kradnie prawie caa fabryka. Zreszt atwo pozna, kto nie kradnie, bo ci mdlej z godu"-oto sowa informatora. Opisujc warunki pracy dodawa on jeszcze, e temperatura w przdzalni wahaa si od 4 do 10C. Zarzd fabryki, chcc zlikwidowa kradziee, wpad

po pewnym czasie na pomys urzdzania szczegowych rewizji osb wychodzcych z pracy. Kobiety rozbierane byy do koszuli46. Do szczegowy zestaw informacji o warszawskich i podwarszawskich zakadach przemysowych znajdziemy w opracowaniu przygotowanym przez Biuro Bada Gospodarczych przy Zwizku Patriotw Polskich w ZSRR. 149 Pochodzi ono z roku 1943. Autorzy opracowania zwracaj uwag, e wiele najwikszych fabryk i przedsibiorstw - jeli nie przekroczyo poziomu zatrudnienia sprzed wojny-to w kadym razie posiadao w roku 1942 petny stan zag. Zakady w Ursusie, Polskie Zakady Inynieryjne, fabryka aparatw acetylenowych Perun" pracoway na trzy zmiany. W Polskich Zakadach Lotniczych na Wierzbnie, produkujcych silniki samolotowe, stan zaogi podnis si ze 150 osb w 1939 r. do 600 osb w kocu 1942 r., w Zakadach yrardowskich odpowiednio z 4 500 do 5 500 osb. W tej ostatniej fabryce ok. 35% zaogi stanowia podczas okupacji modzie. Wrd ogu zatrudnionych znaczny odsetek przypada na kobiety. Nie brak byo robotnikw folwarcznych, inteligentw, przedstawicieli drobnomieszczastwa, ktrych wojna zmusia do pracy w przemyle. Czas pracy wynosi 11-12 godzin. Stosunkowo w korzystnej sytuacji znaleli si pracownicy zatrudnieni w Ursusie przy produkcji zbrojeniowej. Dzie roboczy trwa tam osiem godzin, robotnicy dostawali rwnie mieszne wynagrodzenie (stawki przedwojenne oraz 10% dodatku wojennego"), otrzymywali jednak lepsze ni gdzie indziej deputaty: 200 kg kartofli i 300 kg wgla rocznie oraz 2,5 kg chleba, 3 jajka, 250 g marmolady, 150 g kawy zboowej, 400 g misa i 1/4 l wdki na miesic47. Z artykuu Robotnicy", zamieszczonego w Biuletynie Informacyjnym" 5 XI 1942 wynika, e przecitna stawka dzienna w warszawskich zakadach przemysowych wynosia wwczas 8 z. Wedug szacunkw podziemia w okoo 70% fabryk czas pracy przeduony zosta do dziesiciu godzin. W pimie konspiracyjnym Metalowiec Warszawski", wydawanym przez PPR, warunki pracy w fabryce Avia" na Pradze, zatrudniajcej 2 ty. robotnikw, okrelono jako katornicze. Przy fabryce istnia areszt, gdzie zamykano na noc tych wszystkich, ktrzy spnili si do pracy. Bicie robotnikw byo na porzdku dziennym48. Spadek wydajnoci pracy w porwnaniu do okresu przedwojennego jest faktem bezspornym, ustalenie jednak stopnia zmniejszenia si jej nie jest atwe. Wspczesne szacunki s mao precyzyjne i bardzo rozbiene (podawany jest spadek wydajnoci od 20 do kilkudziesiciu procent). Czesaw Madajczyk susznie podkrela rnice wynikajce z typu zakadu i stopnia

70

kontroli wadz niemieckich, zwracajc przy tym uwag, e w zakadach niewielkich wydajno bya znacznie mniejsza ni w wielkich zakadach, produkujcych na potrzeby wojska49. Typowym zjawiskiem bya absencja w 150

odzewem klasy robotniczej. Nie znaczy to jednak, by w latach okupacji w ogle strajki w Warszawie nie 151 wybuchay. Bodaj e pierwszy z nich mial miejsce w Fabryce Konstrukcji elaznych Simpleks" przy ul. Grczewskiej. Ludwik Landau zanotowa pogosk na ten temat 26 III 1940. Strajk mia miejsce w dniach 15-18 III 1940. Jego przebieg i rezultaty nie s mi znane. Niewtpliwie najgoniejszym strajkiem w okupowanej Warszawie byo wystpienie pracownikw warsztatw tramwajowych przy ul. Mlynarskiej. 13 XII 1940 o godz. 10 rano okoo czterystu robotnikw porzucio prac. Niebawem pojawiy si samochody Gestapo. Aresztowano natychmiast polskie kierownictwo przedsibiorstwa oraz czterech delegatw zaogi. Robotnikom zagroono, e jeli w przecigu dziesiciu minut nie powrc do swych zaj, rozstrzelany zostanie co dziesity z nich. Strajk zakoczy si fiaskiem. W relacji Franciszka Fijalkowskiego zosta on sprowokowany przez okupanta. Zdaniem Fijakowskiego dwaj delegaci zaogi, wyprbowani dziaacze zwizkowi z ramienia PPS-Karol Bem i Jarota - kategorycznie sprzeciwiali si akcji strajkowej. Wrd aresztowanych zabrako niejakiego Czepigi, Volksdeutscha, ktry najwicej stara si doprowadzi do akcji". Na uwag zasuguj take hasa, z jakimi robotnicy wystpili. Podobno gwne byy skierowane przeciwko polskiemu kierownictwu przedsibiorstwa, nie dbajcemu o zaog, oraz przeciwko dziaaczom zwizkowym, ktrzy tchrzliwie uchylali si od walki o interesy pracownikw. Strajk mia by wic jakoby manifestacj - wobec Niemcw - krzywdy doznawanej przez zaog warsztatw". Trudno dzi ustali rzeczywisty przebieg wypadkw i genez strajku. Trudno te rozstrzygn, czy faktycznie wchodzia w gr prowokacja niemiecka. W kadym razie strajk na Mynarskiej odbi si w Warszawie gonym echem. W prasie konspiracyjnej informowano o wysunitym podczas strajku daniu podwyki pac54. Interesujc relacj o strajku w warsztatach tramwajowych zamiecia konspiracyjna Barykada Wolnoci". Jeden z uczestnikw stwierdzi midzy innymi: Dowiadczeni klasowcy, uwaajc postulaty robotnicze za calkowicie suszne, byli przeciwni podjciu akcji strajkowej w obecnych warunkach, zdajc sobie spraw, e do zatargu wtrci si Gestapo, ktre wobec robotnikw zastosuje terror zbrojny i przy okazji narzuci warsztatom niemieckie kierownictwo, czego sobie robotnicy yczy nie mog. Musimy, towarzysze, nastawi si ca dusz na walk z zaborc i nie dawa przystpu do siebie hitlerowskiej prowokacji55.,

fabrykach, wykorzystywana przez robotnikw na dodatkow prac dorywcz lub uatwiajca im zajmowanie si handlem. Wedug raportu wadz niemieckich w 1943 r. ok. 30% zag fabryk warszawskich nie stawiao si do pracy50. Zdobywanie koniecznych dodatkowych rde utrzymania poprzez szmugiel ywnoci do miasta i sprzeda towarw przemysowych na wsi uatwiay rodzinne kontakty robotnikw, rekrutujcych si w Warszawie w znacznej mierze ze rodowiska wiejskiego51. Ratujc si przed mierci godow robotnicy nie tylko kradli w fabrykach surowiec i gotowe wyroby, ale take narzdzia i czci urzdze. W wielu wypadkach dziaalno ta miaa charakter sabotau gospodarczego i tym samym spotykaa si z pen aprobat spoeczestwa. Skoro wspomnielimy ju o sabotau, powici naley nieco uwagi problemowi walki, jak prowadzia warszawska klasa robotnicza o wyzwolenie narodowe i spoeczne. Cech charakterystyczn sytuacji okupacyjnej by fakt, e walka ta posiadaa zazwyczaj jednoczenie podoe klasowe i narodowe, a wrogiem by przede wszystkim niemiecki okupant. Nie oznacza to oczywicie, by podczas okupacji cakowicie znikny konflikty spoeczne wewntrz polskiego spoeczestwa. Znacznym uproszczeniem byoby przecie stwierdzenie, e buruazja polska zostaa w peni przez Niemcw wyeliminowana z ycia gospodarczego. Tradycyjnym orem walki klasy robotniczej o popraw jej warunkw bytowych byty zawsze wystpienia strajkowe. Ze zrozumiaych wzgldw podczas okupacji rzadko tylko strajki mogy spenia t rol. Z jednej strony na przeszkodzie - szczeglnie w pierwszym okresie - stao rozbicie partii robotniczych i likwidacja zwizkw zawodowych, z drugiej za zorganizowanie akcji strajkowych utrudnione byo po prostu nateniem okupacyjnego terroru52. Aparat hitlerowski by wystarczajco silny, by stumi kady przejaw buntu. Ponadto w warunkach istniejcego do 1942 r. bezrobocia uczestnictwo w, strajkach nie zapewniao poprawy sytuacji ekonomicznej, grozio za utrat pracy lub represjami jeszcze powaniejszymi. Tymczasem posiadanie staego zatrudnienia dawao robotnikom szans uniknicia wysyki na roboty przymusowe, a czsto ratowao take z opresji podczas ulicznych apanek. Utrata miejsca pracy grozia wic nieobliczalnymi konsekwencjami. Na dodatek kada z akcji strajkowych moga si okaza prowokacj, zorganizowan przez wroga. W tym stanie rzeczy agitacja strajkowa rzadko moga si spotka z

71

152 W poowie 1941 r. w prasie konspiracyjnej pojawiy si kolejne wzmianki o porzucaniu pracy przez robotnikw warszawskich. W cytowanej wyej Barykadzie Wolnoci" ukaza si wwczas obszerny artyku pt. Strajki protestacyjne". Czytamy tamWarszawskie zakady pracy s ostatnio widowni szeregu odruchw strajkowych. Strajki te wybuchaj samorzutnie, przewanie wrd kobiet. S zwyk ludzk reakcj na bezgraniczn ndz i kracowy gd, jakie masom robotniczym i pracowniczym przynis okupant. Nawet potworny terror faszystowski, ktrego wiadkami jestemy, widocznie nie jest hamulcem dla mas pracujcych, zagroonych nieuchronn mierci godow56. Ju we wczeniejszym numerze pismo zamiecio relacj o strajku w jednej z najwikszych fabryk wkienniczych Warszawy. Teraz poinformowano opini publiczn o strajku w fabryce tytoniowej Noblesse", gdzie od 12 do 17 V 1941 robotnice przeryway codziennie prac na okres 1-2 godzin. W komentarzu redakcja pisma stwierdzaa: Nie wysuwano adnych postulatw, nie dano podwyek ani deputatw ywnoci. Protestowano przeciwko sytuacji bez wyjcia, przeciwko godowi, ktrego zaegna nie mogy adne podwyki ani deputaty. Strajk zakoczy si licznymi aresztowaniami wrd robotnic i robotnikw. Kolejne strajki wybuchy, jak si zdaje, dopiero w roku 1943. W pocztku stycznia 1943 r. komunistyczny Gos Warszawy" informowa o strajku 60% zaogi Wytwrni Maszyn Precyzyjnych Avia" przy ul. Siedleckiej 63. Bezporednim powodem tego wystpienia byy wiadomoci o zamiarze wysania trzystu osb z zaogi na roboty przymusowe do Rzeszy57. Powane strajki wybuchy wiosn 1943. Wiadomo, e objy one wwczas midzy innymi dwa due zakady przemysowe: Pastwowe Zakady Tele- i Radiotechniczne (Dzwonkowa") przy ul. Grochowskiej 341 oraz Fabryk Karabinw (dawniej Geriach i Pulst") przy ul. Dworskiej 29. Robotnicy wystpili tam z daniem podwyki plac, poprawy jakoci posikw wydawanych w stowkach oraz podwyszenia deputatw. Odpowiedni komunikat o obu strajkach redakcja pisma tajnego Dzie Warszawy" opatrzya tytuem a,Okupant ustpuje przed sil. Sukces warszawskich robotnikw". Rezultaty strajkw rzeczywicie okazay si bardzo istotne. Robotnicy Dzwonkowej" wywalczyli opat za godziny nadliczbowe i lepsze obiady w stowce, u 153 Gerlacha" za nastpio podwyszenie o 50% deputatw58. Strajki nie byy

jednak zasadnicz form walki klasy robotniczej o popraw jej warunkw bytowych ani te typowym przejawem walki robotnikw z najedc. W wielu oczywicie wypadkach dziaania robotnikw byy wiadomym uczestnictwem w ruchu oporu. Taki charakter posiaday akty sabotau oraz stosowanie hasa: pracuj powoli". Nie jest chyba dzieem przypadku, e na ulicach okupowanej Warszawy widniay tak czsto obok siebie na murach dwa znaki: jeden symbolizujcy Polsk Walczc w postaci stylizowanej kotwicy, drugi - symbolizujcy bierny opr - w postaci wia. Rysunek wia pojawi si w Warszawie w kocu lata 1941 r. Podobnie jak to miao miejsce ze znakiem V" pomys przyszed z zewntrz59. Biuletyn Informacyjny" z 11 IX 1941 zamieci tak oto notatk: W krajach okupowanych przez Niemcy pojawi si na murach fabryk i domw wizerunek wia. Znak ten ma przypomina wszystkim tym, ktrzy zmuszeni s pracowa na rzecz okupanta, by pracowali powoli. Przemawiajc w poowie padziernika 1941 r. na posiedzeniu rzdu GG poruszy t spraw dowdca SS i policji Arpad Wiegand: Najnowsze haso polskiego ruchu oporu, ktre panowie zapewne ju znaj, brzmi: Pracuj powoli, w ten sposb dopomoesz Anglikom do zwycistwa!" Symbolem tego hasa jest w, ktrego rysunek usiuje si umieszcza na fabrykach, na ulicach i placach publicznych, na fasadach i murach domw. Od pocztku 1942 r. wspomniane haso zacza wykorzystywa w swej dziaalnoci propagandowej take nowo utworzona Polska Partia Robotnicza. Ryszard Gdulewski, dziaacz komrki PPR w zakadach Gerlacha, a potem kierownik Centralnego Laboratorium Uzbrojenia GL i AL, wspomina: Pierwsza akcja, a byo to w styczniu lub lutym 1942 roku, jak mielimy wykona, polegaa na malowaniu antyhitlerowskich hase na chodnikach, parkanach oraz cianach domw [...] Szlimy szybko ulicami Woli i co chwila ktra z grup zatrzymywaa si na krtko i malowaa: mier hitlerowskim bandytom", mier faszystom", Sabotowa prac dla Niemcw", Pracuj wolno"*0. 154 Wiosn 1942 r. haso powolnej pracy zostao zaaprobowane przez rzd emigracyjny. Z ordziem skierowanym do Polakw w kraju wystpi wwczas przed mikrofonem BBC minister Jan Stanczyk. Oto fragment jego przemwienia:

72

Zmuszeni do niewolniczej pracy dbajcie o to, by praca wasza nie przeduaa wojny, przeladowa ludu polskiego i niewoli ojczyzny. Pracujc powoli, a przynoszc na kadym kroku zamiast poytku szkody w waszej pracy, wspdziaacie z onierzem polskim, polskim marynarzem i lotnikiem, ktrzy na morzu, ldzie i w powietrzu wymierzaj teraz ciosy wrogowi. Redakcja konspiracyjnego pisma S" [trzelec], ktra zamiecia powyszy tekst, zaopatrzya go w tytu majcy stanowi nowe zawoanie ruchu oporu: PPPPP! Polaku! Pracowniku Polski! Pracuj Powoli"61. Z biegiem czasu pojawio si o wiele wicej sloganw i hase o podobnym znaczeniu. W tym samym Strzelcu" znajdziemy dwuwiersz nastpujcy: Taka praca-jaka paca. Jaki posiek-taki wysiek". Zygmunt Gizella przytacza w swych wspomnieniach inn wersj: ,,Pracuj powoli, bo jeste w niewoli. Pracy si nie lkaj, mao rb, a duo stkaj". Najwiksz popularno zyskay jednak rysunki wia. Autor Miasta niepokonanego" wspomina: Na murach kamienic rysowano wie i obowizek powolnej pracy sta si hasem spoecznym miasta! Kt z nas nie kocha wwczas potw i cian warszawskich! Toczya si na nich cicha, zacita walka niewidzialnych rk, ktre wypisyway w nocy i za dnia znaki szyderstwa, oporu i zemsty. Niekiedy rysunek wia uzupenia jeszcze tekst pisany. Brandys opisuje kapitaln scen prby starcia rysunku przez policjanta, sprowadzonego przez zastraszonego lokatora. Policjant w uciek w popochu, gdy pod rysunkiem znalaz tak oto karteczk: Jestem w. Pracuj powoli, jak ja. Kto mnie zetrze, ten zginie!" W sprawozdaniu Delegatury z odcinka tzw. walki cywilnej za okres od 15 VII do 15 IX 1943 pisano: w dochodzi do rozmiarw gronych dla okupanta. Dzienny brak 30% personelu w zakadzie uwaa si za normalny objaw i za normalne te uwaa si, gdy robotnik pracuje 4 dni w tygodniu. Rustungskommando oklnikiem z 10 VIII wprowadzio kary 155 za nieuzasadnione opuszczenie pracy (np. za wicej ni 10 dni - pozbawienie deputatw pracownika i jego rodziny przez miesic)62. Bierny opr nie powinien nam przesania udzialu klasy robotniczej w dziaaniach bezporednio osabiajcych machin wojenn wroga. W organizowaniu akcji sabotaowych na terenie zakadw zbrojeniowych, warsztatw

naprawczych, w przygotowywaniu dywersji na liniach kolejowych oraz akcji z broni w rku na ulicach miasta olbrzymie zasugi posiadaj organizacje lewicowe, przede wszystkim socjalici z RPPS i komunici. Posuchajmy, jak opisuje dziaalno sabotaow komrki pepeerowskiej w Pastwowych Zakadach Lotniczych na Paluchu zatrudniony w nich podczas wojny Wadysaw Lawdowski": ' Po rozpoczciu wojny ze Zwizkiem Radzieckim Niemcy zaczli przysya do naszej fabryki wiksze transporty motorw lotniczych do generalnego remontu. Nasza praca konspiracyjna w zakadzie polegaa na systematycznym sabotau w remoncie owych silnikw po przyjciu ich przez ostateczn kontrol niemieck. Przy zakadaniu blach obrczowych wkoo motoru, ktre wykonywaem wraz z trzema ludmi, przecinaem przewody od wiec i paliwa [...]. Przy wikszym nawale pracy udawao si nam uszkodzi due iloci silnikw. Pewnego dnia uszkodziem w ten sposb trzydzieci motorw. Potem silniki zapakowane do skrzy jecy radzieccy adowali do wagonw, ktre je zawoziy na front. Przed frontem wmontowywano motor do ptatowca i wwczas okazywao si, e silnik nie dziaa. Transportowano je z powrotem do naszych zakadw do remontu. Jerzy Makowski, rwnie czonek PPR, wspomina dziaalno sabotaow w zakadach Avia" na Pradze64: [...] uprawialimy systematycznie sabota, robilimy fuszerki i psulimy wartociowe maszyny. Z akcji sabotaowych warto zanotowa, e zniszczylimy dwa i pl tysica bolcw, wicej ni dwa tysice szlichthebli do polerowania i szperklinkw, niszczc w ten sposb kwartaln produkcj. [...] Niszczylimy rwnie panewki, dolewajc kwas do oliwy, potem dosypywalimy proszek-opiki. Zepsulimy maszyn piciowrzecionow oraz maszyn na zapalniki do 30 pociskw przeciwpancernych. Planowalimy zniszczenie transformatorw, ale brak nam byo granatw. Na wiosn 1944 r. podpalilimy magazyn Avii" za pomoc termitwki, dostarczonej przez Wojtka" albo Rebusa" - Zbigniewa Mierzwiskiego. Spalio si cale pierwsze pitro. 156 Tadeusz Bartoszewicz, zatrudniony podczas wojny w fabryce Philipsa, produkujcej urzdzenia stacji nadawczo-odbiorczych, lampy i aparaty radiowe, wspomina dziaalno w tych zakadach komitetu fabrycznego, do ktrego weszli przedstawiciele rnych ugrupowa politycznych. Bartoszewicz z ramienia PPR sta na jego czele: Na polecenie komitetu fabrycznego zorganizowano akcj sabotaow; zapocztkowano j na dziale produkcji lamp radiowych. Tygodniowo produkowano okoo 5 ty. sztuk lamp radiowych. Mat" otrzyma polecenie odkrcenia kranw do wypompowania powietrza z lamp. Skutek by taki, e lampy, ktre byy poddawane prbom,

73

przez l godzin wieciy; po godzinie zabierano lampy z tablicy rozdzielczej jako dobre, a po dwch godzinach lampy trzaskay. Inny rodzaj sabotau uprawiano przy produkcji lamp nadawczo-odbiorczych. [...] Nastpnie unieruchomilimy ogromn sztanc precyzyjn, ktra z jednego kawaka blachy wytaczaa ca skrzynk do aparatw radiowych. Skrzynki te byy potem malowane. Sztancowanie zostao w nastpujcy sposb unieruchomione: maszyna bya osadzona na osi, wsypywano tam opiki, nastpowao tarcie i maszyna zostaa unieruchomiona na l miesic, co opnio produkcj aparatw radiowych rwnie o miesic65. Signijmy jeszcze po relacj Teofila Grzyskiego, pracujcego w fabryce Monopolu Tytoniowego przy ul. Dzielnej: Na podkrelenie zasuguje solidarno wrd polskich robotnikw. Jednym spojrzeniem, gestem rozumielimy si na dystans. W kadym miejscu fabryki ledzono ruchy Niemcw. W powaniejszych momentach, wyczuwalnym zagroeniu, natychmiast jak iskra szy sygnay ostrzegawcze tam, gdzie bya potrzeba. Wszyscy pracownicy przy jakichkolwiek bd stanowiskach pracy wynosili z pracy produkty, dla ratowania swoich budetw. W zwizku z tym potajemnie przygotowywali, pakowali i przechowywali je w rnych miejscach. Pewna kwota z tych zyskw przekazywana bya na cele walki z okupantem. [...]. Robota sabotaowa w fabryce bya tak zorganizowana, e pomimo cisej kontroli i nadzoru Niemcw nie byo brakw przy remanencie. [...]. Nie wszyscy mogli wiedzie o tym, e celowo uszkadzano maszyny i ich czci, e je potem wynoszono, e niszczono surowiec, powodowano awarie maszyn, e cito i wynoszono pasy transmisyjne na zelwki do butw, e wreszcie wynoszono i wywoono papierosy, tyto i bibuk papierosow66. Wspomniane akcje sabotaowe to oczywicie tylko drobny fragment walki warszawskiej klasy robotniczej z hitlerowskim okupantem. Na kartach licznych ksiek powiconych historii ruchu oporu odnajdzie czy157 telnik dziesitki nazwisk robotnikw - czonkw organizacji konspiracyjnych - uczestniczcych w brawurowych akcjach zbrojnych polskiego podziemia. Koczc rozwaania powicone wojennym dziejom warszawskiej klasy robotniczej, pragn posuy si wczesnym curriculum vitae jednego z jej przedstawicieli. Bdzie to okupacyjny fragment yciorysu robotnika Kazimierza Szymczaka67. Trudno osdzi, czy owe losy indywidualne s odzwierciedleniem losw caej klasy spoecznej. Historyk dziki kronikarskim zapiskom Szymczaka dysponuje jednak niezwykle ciekawym materiaem informacyjnym, bez wtpienia nalecym do najcenniejszych przekazw pamitnikarskich o czasach, ktre autor owego dziennika nazwa dniami zgrozy i walki o wolno".

Szymczak w roku 1939 ma lat 21 i jest wykwalifikowanym lusarzem. W cigu kilku lat okupacji wielokrotnie zmienia miejsce pracy i chwyta si najrozmaitszych zaj, tygodniami jest bezrobotny. Droga yciowa Szymczaka pokazuje wyranie tragiczn walk o byt, prowadzon przez ludzi, chccych nie tylko utrzyma si przy yciu, ale take unikn zelinicia si na spoeczny margines. We wrzeniu 1939 r. Kazimierz Szymczak otrzymuje wymwienie z pracy w warsztacie prowadzonym przez Niemca, niejakiego Webera. Walczy potem w obronie stolicy, a od padziernika szuka nowego zajcia. W poowie miesica decyduje si na pierwsz, ponawian pniej jake czsto, wypraw szmuglersk. Zapisze wwczas w dzienniku: Byem dwa razy w Posku za szmuglem, na rowerze, ktry jako ocala, ale widz, e z tego chleba je nie bdziemy, to jest nie dla mnie, za daleko, za due ryzyko, a za mao na ycie; mam wszystkiego do handlu 100 z. Po dziesiciu dniach chwyta si innego zajcia - roznosi wapno i cegy przy remoncie domw. Bardzo cika praca - zapisuje - przy moim odywianiu na czwarte pitro dwiga wapno i ceg, ale trudno. Trzeba si nie da". A oto informacja o wynagrodzeniu za tak harwk: ,,Sonina kosztuje ju 9 z, a robotnik zarabia 8 z dziennie lub najwyej 10 z, i jak tu y?" W grudniu 1939 r. Szymczak rzuca zajcie przy budowie i zgasza si do uprztania niegu. Praca nie wymaga wikszego wysiku fizycznego, robotnicy j sabotuj, uciliwe jest jednak stanie na mrozie, a paca zupenie mieszna - 3,50 z na dzie. Ratunkiem staje si handel tytoniem, odkupowa158 nym od onierza niemieckiego. lzaka, zaopatrujcego si w towar w kantynie. Od lutego 1940 r. Szymczak znajduje si znw na bruku. Zapisuje: / // 1940: aziem troch po kolegach, wypytywaem o robot, ale wszyscy tak jak i ja szukaj pracy. 18 II 1940: Pracy nie mog dosta, kra nie chc. Kilka nastpnych tygodni Szymczak jest jednym z tysicy bezrobotnych. W tym to okresie pojawia si perspektywa ochotniczego zgoszenia si na wyjazd do Rzeszy. Pod dat 22 III 1940 pisze: Bardzo duo ludzi jest bez pracy i poszo na lep hitlerowskiej propagandy; zapisuj si i wyjedaj. Ja, cho nie pracuj, nie pojad, bd raz dziennie jad, chwyta si

74

kadej pracy, ale nie pojad! Dopiero pod koniec kwietnia 1940 r. udaje si Szymczakowi znale upragnione zatrudnienie. Wyadowujc wgiel dostarczany do elektrowni zarabia 5 z dziennie, w stowce dostaje darmowy obiad. Jaka taka stabilizacja nie trwa jednak dugo. W pocztku lipca 1940 r. przychodzi redukcja. Po kilkunastu dniach poszukiwa Szymczak angauje si do swego przedwojennego pracodawcy. Tu warunki znacznie s lepsze - stawka godzinowa dla lusarza wynosi bowiem 3,50 z. Wreszcie pojawia si szansa na popraw sytuacji materialnej. Okazuje si jednak, e pracodawca jest Volksdeutschem, dochodzi do ktni i Szymczak prac porzuca. Nowe poszukiwania rda zarobku. Szymczak zatrudnia si przy rozbirce zbiornikw z gazem w Legionowie. We wrzeniu 1940 r. na skutek wypadku przy pracy traci oko. Dugi pobyt w szpitalu, potem znw prba zarabiania drog szmuglerskich wypraw. Od marca 1941 r. Szymczak podejmuje prac w niemieckiej firmie budowlanej na Bielanach. Zaoga liczy ok. 3 ty. osb, robotnicy zaangaowani s do stawiania barakw. Paca wynosi 10 z dziennie oraz raz na miesic deputat. Jak niemcy patrz, my robimy, jak si odwrc, to my stoimy" - notuje Szymczak 16 III 1941, uywajc konsekwentnie malej litery, gdy pisze o wrogu. Wspomniany deputat miesiczny (w wymiarze: l kg suszonych kartofli, 15 dkg mierdzcego misa, 5 dkg fasoli i 2 dkg ersatzu herbaty) zostaje oceniony w sposb nastpujcy: 159 160 Deputat nam daj w takiej obfitej iloci, e za cay miesic to w jednym rku nie ma co trzyma, a miech bierze to bra i do domu nosi, tote niektrzy wcale nie bior. I znowu dodatkowego dochodu przysparza Szymczakowi handel. ona (polubiona 16 XI 1940) zatrudniona w zakadach Wedla dostarcza cukierki, ktre on z kolei rozprzedaje wrd kolegw w pracy. Od l VIII 1941 Szymczak sam przechodzi do teje fabryki. Tutaj zarabia 10 z dziennie, niele si te odywia kradnc sodycze. Ma teraz nadziej na pewn stabilizacj. Niestety ju po dwch miesicach z pracy zostaje zwolniony. Od jesieni 1941 r. podejmuje prac w fabryce niemieckiej Bindera. Za czyszczenie maszyn otrzymuje dziennie 15 z. W tym te okresie przyznana mu zostaje renta inwalidzka w wysokoci 54 z miesicznie. Po kilku miesicach ktnia z majstrem znw stawia Szymczaka w szeregach bezrobotnych. Pozostaje bez zajcia od maja do lipca 1942 r. z rzdu wyprawa szmuglerska, a potem krtki okres wspudziau w zyskach z budki na Kercelaku, gdzie wraz z matk sprzedaje warzywa i owoce. Wreszcie ostatnia okupacyjna przysta Szymczaka. Od 2 IX 1943 zaczyna on prac na Dworcu Gdaskim, najpierw w parowozowni, potem przy wyadunku wgla. Szczeglnie to ostatnie zajcie okazuje si intratne. Oczywicie nie ze wzgldu na zarobek, lecz dziki moliwociom kradziey i sprzeday wgla na lewo". Robotnikom udaje si wynosi ze stacji bryy o wadze 10-15 kg! Szymczak notuje w dzienniku 311944: Niemcy nauczyli nas zodziejstwa, stwarzajc warunki ku temu, a my ten kunszt doprowadzamy do perfekcji". A oto pena nie ukrywanej dumy relacja z dnia 20 I 1944 o szczeglnie udanym wyczynie: W biay dzie w czterech ukradlimy dziesi ton wgla na oczach niemcw. Przetoczylimy wagon przez ca stacj i koo cytadeli sprzedalimy, a wagon pusty Od l VII 1942 zatrudniony zostaje na stanowisku majstra w samochodowych warsztatach remontowych Dostaje 12 z dziennie oraz po raz pierwszy pokany deputat: wdk, papierosy, owoce, artykuy spoywcze. I tu niedugo zagrzewa miejsca. Chwyta si pracy stolarskiej, raz jeszcze prbuje szczcia przy szmuglu, skada nawet podanie o przyjcie do policji, stara si te o prac w egludze wilanej. 25 XI 1942 notuje w skrajnej rozpaczy: Bd musia albo odebra sobie ycie, albo zosta przestpc. Smutne wnioski i horoskopy na przyszo". Raz jeszcze ratunkiem okazuje si szmuglerstwo, potem handel papierosami. Zysk z tego ostatniego zajcia bynajmniej nie jest may - Szymczak oblicza, e dziennie przynosi mu ono 30-50 z. Trudno stwierdzi, czy zajcie to porzuca z powodu utraty rda zaopatrywania si w towar, czy te po prostu handel mu nie odpowiada. Po dwch miesicach sprzedawania papierosw Szymczak podejmuje prac w stolarni, gdzie zarobek wynosi 3,40 z za godzin. Decydujcym - jak si zdaje - czynnikiem bya konieczno zapewnienia sobie potwierdzenia karty pracy. Dosownie po kilku dniach Szymczak rzuca warsztat i zapisuje si na wyjazd do Ostlandu z jedn z firm budowlanych. Po miesicu wraca i znw zgasza si do stolarni. W czerwcu 1943 r. odchodzi z firmy, gdy oburza go fakt, e brat waciciela gra w ruletk w kasynie. Nowe poszukiwania pracy, po raz ktry

75

zapchalimy z powrotem na miejsce. To by najwikszy szaber, jaki ktokolwiek uskuteczni na tym dworcu. Okupacyjny yciorys Kazimierza Szymczaka zuboylibymy bardzo, nie wspominajc o jego udziale w walce z najedc. Jesieni 1939 r. bierze on udzia w wykopywaniu broni, do czsto w latach nastpnych uczestniczy w akcjach sabotau na terenie fabryk, pomaga w nocnym rozlepianiu ulotek na ulicach miasta, na zlecenie organizacji konspiracyjnej prowadzi rejestracj transportw przechodzcych przez Dworzec Gdaski. Kilka sw doda jeszcze naley o jego sytuacji rodzinnej. Chocia yj podczas okupacji rodzice, w zasadzie mody chopiec zdany jest wycznie na siebie; pomoc ze strony ojca i matki jest sporadyczna i krtkotrwaa. W roku 1940 u jego boku pojawia si przysza ona. Moda dziewczyna zachodzi w ci, cika sytuacja materialna obojga zmusza j do spdzenia podu. Maestwo z trudem wie koniec z kocem. Czsto do mieszkania zaglda gd, brak jest opau na zim, za mao bielizny i odziey. A przy tym wszystkim owo mode maestwo, borykajc si ustawicznie z licznymi kopotami, zachowuje pogod ducha, potrafi cieszy si yciem, momenty rozpaczy szybko ustpuj pod wpywem wiary i nadziei w lepsz, powojenn przys2lo. nali s?alr: ;qfe -fjKi

W Warszawie przedwojennej drobnomieszczanstwo pod wzgldem liczebnoci stanowio drug po klasie robotniczej warstw spoeczn. Wedug danych przedwojennych istniao w miecie w roku 1938 ok. 34 ty. zakadw handlowych, liczba za czynnych zawodowo w handlu i ubezpieczeniach przekroczya 100 ty. osb'. Bliszych informacji dostarcza wydawnictwo Warszawa w liczbach 1939"; okazuje si, e wedug stanu na l XI 1937 wykupiono w stolicy 32 146 wiadectw handlowych, z czego 27 158 przypadao na placwki zajmujce si sprzeda towarw, a midzy innymi 1981 na zakady gastronomiczne, hotele i pensjonaty. W tym samym 1937 roku-23 166 osb posiadao karty rzemielnicze. W warszawskiej Izbie Rzemielniczej w roku 1938 byo zarejestrowanych 15 171 warsztatw, zatrudniajcych 34948 pracownikw2. W sumie z handlu, rzemiosa i drobnego przemysu utrzymywao si w Warszawie ponad 150 ty. mieszkacw. Zarwno w handlu, jak i w rzemiole znaczny odsetek przypada na ludno ydowsk. ydzi byli wacicielami 49% warsztatw rzemielniczych, kupcy ydowscy posiadali np. 4900 stoisk z 10 ty. istniejcych na miejskich targowiskach. Okres okupacji, w czasie ktrej nastpia zagada ydw warszawskich, zapocztkowa daleko posunite przeksztacenia drobnomieszczanstwa jako grupy spoecznej. Tylko cz placwek ydowskich przesza w rce kupcw i rzemielnikw aryjskich", o wiele wikszy procent przejli Niemcy bd drog bezporedniej grabiey, bd w postaci tak zwanego zarzdu powierniczego. Do roku 1942 sporo nowych zakadw zaoyli szukajcy w Warszawie schronienia uchodcy z ziem wcielonych do Rzeszy. Oprcz nich w handlu, rzemiole i drobnej wytwrczoci rda zarobku widzia - szczegl162 nie w pierwszym okresie okupacji - pokany odsetek inteligencji. Dla zilustrowania tej sytuacji posuymy si fragmentem wspomnie typowej warszawskiej inteligentki Janiny Surynowej-Wyczlkowskiej, ktra podczas okupacji prowadzia stragan w Hali Mirowskiej, speniajcy rol malekiej jadodajni. Oto wczesna klientela tej dzielnej kobiety: Na zewntrz stal lawka, na ktrej miecio si pi chudych osb lub cztery tgie. Reszta jada stojc. Na lawce siadywali uciekinierzy z Poznania, Lwowa i Wilna; wysiedlecy z odzi; podwarszawscy chopi i maomiasteczkowe yki; lekarze - prosto z ekspertyzy sdowej, adwokaci w przenicowanych i zacerowanych garniturach, dziennikarze ze sklepw, w ktrych sprzedawali rondle; dyrektorzy na godowej

': ^a.^...-,.. ^bteA-i..ts*fai...ii?K^agyit(^^,,. tt-^tw. .^a^aab 11 - Okupowanej... sw Drobnomieszczanstwo idy ,7 <'Hp< -w' M t'.(ter iritt-i te

76

pensyjce w magistracie; redaktor, ktry dawnej jada tylko w Bristolu"; panie z tzw. towarzystwa", w sukniach zrobionych z niczego; ony oficerw wyrabiajce kajmakowe torty i grylaowe ciastka; ziemianki przywoce na wzkach szparagi i inspektowe jarzyny, podziemie kontaktujce si nad miseczk flakw, ciotki, zaamujce rce nad moj degrengolad towarzysk i nad moim zdeklasowaniem; przyjaciele zachwyceni moj postaw yciow; spoecznicy organizujcy zbirki na winiw Pawiaka, szmuglerzy, ktrzy przerzucali towar do getta, arystokracja halowa, czyli mczarze i rzenicy, i plebs halowy, czyli ci sprzedajcy w przejciu buki, mleko, licie tytoniowe, sacharyn i skry na podeszwy; wreszcie sposzone dzieci ydowskie, ebracy i Cyganie3. Oglnie rzecz biorc, drobnomieszczanstwo warszawskie doby okupacyjnej-z socjologicznego punktu widzeniastanowio konglomerat rnych grup spoecznych, w ktrym o aktualnej przynalenoci do drobnomieszczanstwa decydowao nie przygotowanie zawodowe, lecz jedynie charakter wykonywanej pracy i sposb zarabiania na ycie. Specyficzne warunki okupacyjne - przy wystpujcym braku towarw i reglamentacji surowcw - zmuszay og kupcw, rzemielnikw i wacicieli maych zakadw przemysowych do dziaalnoci nielegalnej, prowadzenia podwjnej buchalterii, stosowania zabiegw, o charakterze spekulacyjnym, dokonywania aktw kupna i sprzeday przy duej dozie handlowego ryzyka. Wszystko to razem stwarzao okazj do robienia byskawicznych karier finansowych i szybkiego bogacenia si jednostek szczeglnie przedsibiorczych, a jednoczenie przyczyniao si do upadku firm, ktrych waciciele-mniej obrotni lub posiadajcy wicej skrupuw natury moralnej czy etycznej nie mogli si dostosowa do nowej sytuacji. W rezultacie nastpi proces wyranej dyferencjacji w onie caej warstwy spoecznej - wojennemu ii* 163 dorobkiewiczostwu i gromadzonym fortunom towarzyszya skromna egzystencja, a niekiedy formalna ndza rkodzielnikw i ulicznych handlarzy. Jak susznie zwraca na to uwag Brunon Sikorski4, sytuacja rzemiosa rnia si znacznie od sytuacji kupiectwa ju choby ze wzgldu na odmienn polityk wadz niemieckich w stosunku do obu grup zawodowych. Kurs wobec rzemiosa by niewtpliwie liberalniejszy z uwagi na wczenie go do wytwrczoci czy usug na potrzeby wojska. Popieranie rozwoju szkolnictwa zawodowego zmierzao zreszt w tym samym kierunku. Zarwno rzemielnikw,'jak i kupcw obowizyway teoretycznie sztywne ceny surowcw oraz sprzedawanych towarw i wiadczonych usug przy koniecznoci zaopatrywania si w ywno na czarnym rynku. W praktyce cz otrzymywanych po cenach oficjalnych przydziaw towarw i surowcw bya sprzedawana lub wykorzystywana do produkcji nielegalnej, zasilajc wspomniany czarny

rynek. Powrmy jednak do liczb. W marcu i kwietniu 1940 r. warszawska Izba Rzemielnicza przeprowadzia pierwsz w czasie okupacji rejestracj warsztatw. Obja ona tylko przedsibiorstwa aryjskie", ktrych byo wwczas w miecie 62785. Z jesieni tego roku posiadamy interesujce zestawienie liczebnoci zakadw rzemielniczych poszczeglnych bran. Na ogln liczb 6120 samodzielnych rzemielnikw-chrzecijan" przypadao: 128 piekarzy, 151 cukiernikw, 277 murarzy, 389 stolarzy, 449 rzenikw i wdliniarzy, 473 lusarzy, 477 fryzjerw, 818 szewcw, 821 krawcw i 2137 przedstawicieli innych rzemios'. Dane dotyczce liczby warsztatw w latach 1940 i 1941 zawiera ponisza tabelka7.

Sak 1949 Sok 1941 Zakady chrzecijaskie .^aklady ydowskiett 0 g o l e m: 6218 4699 10917 8633 Sdzi naley, e liczby te w niewielkim tylko stopniu oddaj stan faktyczny, gdy nie obejmuj wielu tysicy warszawiakw dziaajcych nielegalnie i nie zarejestrowanych w Izbie Rzemielniczej. O wiele bardziej zblione do rzeczywistoci s wyniki spisu przemysowego przeprowadzonego 15 X 1941. Wedug tego spisu istniao w Warszawie 19010 zakadw rzemielniczych zatrudniajcych ogem 40361 osb8. W roku 1942 karty 164 przemysowe wykupi miao ok. 21 ty. wacicieli warsztatw rzemielniczych9, liczb za osb zatrudnionych w rzemiole szacowano na 45 ty.10 Liczby podane przed chwil nie uwzgldniaj dzielnicy ydowskiej. Gdy w lutym 1941 r. wadze niemieckie zaleciy rejestracj rzemielnikw w getcie, okazao si, e ok. 55 ty. mczyzn jako zawd wyuczony podao rzemioso". We wrzeniu tego roku wedug szacunkw Menachema Lindera zatrudnionych byo w getcie 3558 samodzielnych i 3600 najemnych rzemielnikw. W czerwcu 1942 r. w 10 112 zakadach rzemielniczych getta zatrudnionych byo 7552 pracownikw najemnych12. W znacznie wikszej jeszcze skali ni w dzielnicy aryjskiej" rozpowszechni si w getcie system nakadczy, powizanie maych zakadw z wielkimi przedsibiorstwami niemieckimi, takimi jak firmy Toebbensa czy Schultza, prowadzcymi eksploatacj gospodarcz getta13. Z jesieni 1942 r. posiadamy zestawienie liczby zakadw rzemielniczych w Warszawie i powiecie (bez getta), ktre skonfrontowa warto z danymi z roku 193814:

6674 1959

77

ulicznych, pochodzcy z sierpnia 1941 r.20: Brana Rok 1938 Rok 1942 Skrzana 1074 1678 Budowlan* 622 920 Drzewna 1063 777 Wkiennicza 5073 1467 Metalowa3706 1912 Spoywcza 1954 1314 Poligraficzna i usugi 1679 Razem: 15171 9409 Sprzeda gazet - 475 Papierosw i tytoniu - 486 Wzki z wod sodow - 179 Wzki ze sodyczami - 230 Sprzeda kwiatw - 79 Gabloty ze sodyczami i owocami - 135 Czyciciele obuwia -7 Wagi osobowe - 5 Oczywicie dane powysze dotyczyy tylko niewielkiej czci wszystkich stoisk istniejcych w Warszawie, z kolei handel uliczny stanowi drobny zaledwie wycinek sieci handlowej, w ktrej najwiksz rol odgryway place i targowiska, a powan - sklepy prywatne i spdzielcze. Jeszcze raz odwoajmy si do danych spisu przemysowego z 15 X 1941. Obj on ogem 23 998 placwek handlu detalicznego, w ktrych zatrudnionych byo 46 186 osb. W roku 1942 podano w prasie jawnej, e w Warszawie istnieje ok. 56 ty. zakadw handlowych21. Zwaywszy ogromn ilo przedsibiorstw nielegalnych, liczb t naleaoby znacznie podnie. 166 Kazimierz Wyka, autor jednej z najlepszych prac o okupacji, w analizie wczesnego ycia gospodarczego, ktre nazwa gospodark wyczon, tak pisze o funkcjonowaniu okupacyjnego handlu: Centralnym faktem psychogospodarczym lat okupacji pozostanie niewtpliwie zniknicie z handlu i porednictwa milionowej masy ydowskiej. Zniknicie, kiedy dzisiaj liczy niedobitkw, definitywne i ostateczne. Ten fakt jest gwny i stay. Natomiast faktem mniej staym, chocia rwnie wanym, jest prba inercyjnego i automatycznego wejcia ywiou polskiego na miejsce oprnione przez ydw. [...] W postawie kupca w tych latach sprzgny si ze sob dwa sprzeczne objawy: konieczno ryzyka i wystarczalno inercji. Niewtpliwie kupiec, by obchodzi przepisy urzdowe, musia stale ryzykowa. Powodzenie jego ryzyka zaleao najczciej od kaprysu wadz. Najgrubsze kanty uchodziy pazem, wpadao si za gupstwa, jeeli pech sprawi, e wadzom zachciao si okaza surowo. To ryzyko zmniejszaa sprawdzona od pierwszego roku okupacji prawda, e zaplecze w gotwce zawsze uratuje. Ryzyko gospodarcze stao w stosunku odwrotnym do posiadanego kapitau: pocztkujcy handlarz przyapany z tytoniem lub sonin, jeli mu si nie powiodo, wdrowa z reguy do obozu, natomiast hurtownik rozprowadzajcy cae wagony, przepuszczone z dostaw wojskowych, by impregnowany przed niebezpieczestwem sam gruboci kantu, no i liczb zainteresowanych a milczcych [...] Wystarczalno inercji bya tym drugim stanem, ktry anulowa moliwe skutki

1341

Na szczegln uwag zasuguje tu bardzo powany spadek liczby warsztatw w branach wkienniczej i metalowej. Rok 1943 sta pod znakiem prowadzonej przez okupanta akcji likwidacyjnej w przemyle i rzemiole Generalnego Gubernatorstwa. Zgodnie z rozporzdzeniem gubernatora Franka z 2011943 przystpiono do unieruchamiania lub czenia maych przedsibiorstw, co motywowano wzgldami gospodarki wojennej. 3 III 1943 Zwizek Rzemielnikw Chrzecijan otrzyma od wadz niemieckich polecenie przedstawienia listy czonkw w zwizku z planowanym zamkniciem 10 ty. firm i sklepw. Przede wszystkim zamierzano zlikwidowa perfumerie, kwiaciarnie i ciastkarnie15. Znacznie wzrosa w 165 owym czasie liczba placwek nielegalnych. Jesieni 1943 r. wadze niemieckie zaapeloway nawet do rzemielnikw, by zaczli denuncjowa kolegw, ktrzy nie zarejestrowali swych warsztatw. Szacowano wwczas, e na 36 ty. zakadw rzemielniczych Warszawy a 22 ty. dziaa nielegalnie16. Poniewa o zarobkach rzemielnikw bdziemy mwili w dalszych partiach pracy, powiconych warunkom egzystencji w okupowanym miecie, tu przypomnijmy jedynie ceny typowych usug fryzjerskich - w poowie 1944 r. golenie kosztowao w Warszawie 5 z, strzyenie wosw-10 z". Na uwag zasuguj prby pozyskania rodowiska drobnego przemysu, handlu i rzemiosa podejmowane przez Niemcw na pocztku 1944 r. Chciano wwczas wcign drobnomieszczastwo i przedstawicieli warszawskiej buruazji do propagandowej kampanii antyradzieckiej, ktra to akcja zakoczya si jednak fiaskiem18. Sytuacj okupacyjnego handlu, zarwno legalnego, jak i nielegalnego, omwi obszernie w swym studium Brunon Sikorski19. Poniewa sprawy te omawiane bd w rozdziale dotyczcym czarnego rynku, tu pragn poda kilka informacji statystycznych, dotyczcych handlu legalnego. Oto wykaz stoisk

78

dodatnie zwikszonego ryzyka. W latach okupacji z wielu powodw kupiec mg si zachowywa inercyjnie, a wic sprzecznie z waciw postaw handlowca. Przede wszystkim dowiadczenie objawio rycho, e lepiej siedzie na uboczu anieli okazywa inicjatyw, bo wwczas mniejszy haracz przypada urzdom i nadzorom. Ostrono kupiecka spychaa gwne przedmioty handlu pod lad, do tylnego pomieszczenia, do zaatwiania poza sklepem. Ale inercj pogbiay dalsze momenty: konkurencja ydw odpada w sposb automatyczny. Taka zdobycz darowana nikogo do wysiku nie pobudza, jak wszystko, co bez trudu zdobyte. Ostatni motyw inercji by najbardziej demoralizujcy i im bliej wyzwolenia, tym silniej dziaa. Bya nim rosnca w miar lat rozpito pomidzy cen, za ktr kupiec otrzymywa swj towar, a t, jak uzyskiwa. Jeeli nadto towar jego-wdka, papierosy - pobierane byy po cenach oficjalnych, wwczas inercyjny zarobek stawa si zgoa fantastyczny. Wdka otrzymywana w przydziale za kilkanacie zotych dawaa w kieliszkach 500-600 zotych. Metr kubiczny desek ze stu kilkudziesiciu zotych dawa dobrze ponad tysic etc. Naturalnie ten zarobek inercyjny, wynikajcy z samego posiadania towaru, dopiero wwczas dawa si w peni wycisn, kiedy towar by otrzymywany obficie na poziomie cen urzdowych. To za zaleao od dobrych stosunkw z Niemcami. Interesy wsplne z nimi byty najbardziej ryzykancko167 -inercyjne. Partia towaru ulokowana w por i z naleytym zyskiem pozwalaa na dugi czas wraca do spokojnego gniazda za sklepem i czeka na now sposobno upu. Pozwalaa rwnie to gniazdo zapenia nowymi meblami, lichymi obrazami, a spiarni... Nie by to wic handel, lecz skoki za upem, poczone z sytym mruczeniem w przerwach22. Analiza Wyki, oparta na spostrzeeniach czynionych w dystrykcie krakowskim, w zasadzie odpowiada stosunkom panujcym w Warszawie. Wemy drobny przyklad, dotyczcy wspomnianego przez Wyk chowania towaru pod lad. Oto zapis z 16 XII 1941 w dzienniku Klickiej i Kielbasiskiej: Na wystawach wielu sklepw widzi si przerne artykuy, przy tym napis: z wystawy nie sprzedajemy. A w sklepie pustki". Z licznych wzmianek w pamitnikach wnosi naley, e byo to zjawisko powszechne. Zwizane byo ono zreszt take z istniejcymi przepisami, ktre z jednej strony zabraniay handlu okrelonymi towarami, z drugiej za skaniay wacicieli do ukrywania rzeczywistych dochodw dla zmniejszenia opat podatkowych. Bardzo interesujce spostrzeenia na ten temat zawieraj zbeletryzowane wspomnienia Jerzego Stefana Stawiskiego23. Autor opisuje odwiedziny referenta Urzdu Skarbowego w skromnej budce z artykuami spoywczymi. W prowadzonej przez wacicielk ksice zakupw" figuruje jedynie ocet, musztarda, biay ser, lemoniada i cukierki, w rzeczywistoci w butelkach z octem sprzedawany jest bimber, na zapleczu za znajduje si kiebasa, boczek, biae pieczy-

wo... Wspominalimy ju o dokonujcych si podczas okupacji przeksztaceniach warszawskiego drobnomieszczastwa, jako warstwy spoecznej. Jest faktem bezspornym, e w okresie tym z handlu i domowej wytwrczoci utrzymywao si tysice rodzin robotniczych i inteligenckich, przy czym zdecydowana wikszo z nich nigdy przedtem z tymi zajciami nie miaa nic wsplnego. Wystpio tu zreszt szereg interesujcych zjawisk, by wspomnie o odnowieniu si lub zacienianiu zwizkw ludnoci miejskiej z wiejskim zapleczem (kontakty robotnikw pochodzenia chopskiego z rodzin przebywajc na wsi) czy powstawaniu w warszawskich mieszkaniach caych przedsibiorstw wytwrczych, zatrudniajcych czonkw rodziny, a nawet ssiadw. Jadwiga Cierniakwna tak oto wspomina wytwarzanie si tego typu ,,zawodowej wsplnoty": .ft 168 W drugim roku wojny siostra razem z crk ssiadw zaczy robi pantofle sznurkowe i w krtkim czasie obie rodziny zamieniy si w istny zakad szewski - w ktrym na kadego czonka rodziny przypadaa inna funkcja - jeden robi podeszwy, inny splata sznurek, inny modelowa cao24. Znamienne s tu take ogoszenia matrymonialne, zamieszczane w prasie jawnej przez osoby nie tylko mylce o zwizku maeskim, ale wyranie proponujce wsplne przedsiwzicia finansowe. Przypomnijmy dwa, jake charakterystyczne anonse tego typu: Kawaler (44) polubi pani posiadajc sklep i gotwk - posiadam 4000, Jerozolimskie 32" i nastpny: 37-letnia panna o piknej duszy, 2500 gotwki, szuka ma o tyche zaletach celem zaoenia interesu. Oferta pod Wsplna Praca-kiosk Pl. 3 Krzyy"25. Wrd ludzi zajmujcych si podczas okupacji handlem, rzemiosem czy wytwrczoci domow, a wic zgodnie z wykonywanym zawodem nalecych wwczas do drobnomieszczastwa, niewtpliwie wikszo zapewniaa sobie t drog zaledwie do skromn egzystencj. Jednake zupenie specyficzne warunki stwarzay jednoczenie okazj do robienia przez jednostki szczeglnie rzutkie czy pozbawione skrupuw moralnych wrcz zawrotnych karier finansowych. W wypadkach tych trudno jest ju mwi o przynalenoci do drobnomieszczastwa - posta okupacyjnego dorobkiewicza staje si przedstawicielem nowej, wyrosej na fali wojennej koniunktury, buruazji. aa*Buruazja vanA"s'-

79

pir " y v WS.S.S (T rittr.aiebE, Dzieje buruazji dopiero od niedawna stay si przedmiotem zainteresowania historiografii polskiej. W zwizku z opracowywaniem programu bada w tym zakresie wysunito rwnie postulat podjcia tematu: buruazja w obliczu wojny i polityki okupanta w latach 1939-1945'. Nie jest dzieem przypadku, e temat ten stanowi dzi przysowiow bia plam. Przyczyn zasadnicz takiego stanu rzeczy widz w minimalnej iloci rde drukowanych oraz zniszczeniu lub trudnej dostpnoci rde archiwalnych. Piszc o klasie robotniczej zwrciem uwag na ma liczb przekazw o charakterze pamitnikarskim, tymczasem w wypadku przedstawicieli buruazji sytuacja wyglda jeszcze gorzej. W odrnieniu od klasy robotniczej, inteligencji czy drobnomieszczastwa, dla ktrych to warstw spoecznych historyk dysponuje stosunkowo bogatym zestawem informacji statystycznych oraz wzmianek w dokumentach wyprodukowanych przez podziemie czy ogaszanych na lamach prasy jawnej i tajnej, odpowiednich materiaw, odnoszcych si do buruazji, po prostu brakuje. Podjcie bada nawet wycinkowych, w tym wypadku dotyczcych dziejw buruazji warszawskiej w latach wojny i okupacji, wymaga signicia do akt notarialnych, hipotecznych, sdowych, a take podjcia prby dotarcia do zachowanych dokumentw poszczeglnych firm, przedsibiorstw i prywatnych zakadw przemysowych. Autor niniejszej pracy postawi przed sob zadanie znacznie skromniejsze, pragnie on bowiem jedynie naszkicowa wstpny zarys problematyki oraz omwi szereg zagadnie, jego zdaniem, najistotniejszych w dziejach buruazji warszawskiej interesujcego nas tutaj okresu. Raz jeszcze punktem wyjcia rozwaa musz by dane przedwojenne. Mimo e dzieje buruazji warszawskiej w l. 1918-1939 doczekay si ju obszernych studiw pira Ludwika Hassa i Barbary Poznaskiej2, konfronta170 cja tych opracowa, a przede wszystkim przytaczanych w nich danych liczbowych, bynajmniej nie uatwia wycignicia wnioskw na temat oblicza tej warstwy przed rokiem 1939. Pojawia si istotny problem kryterium przynalenoci do buruazji oraz interpretacji danych, zawartych w spisach powszechnych. Opierajc si na tym samym spisie z roku 1931 Hass podaje liczb 45 544 czynnych i biernych zawodowo bourgeois (poza rolnictwem), podczas gdy Poznaska opowiada si za liczb 56 533 osb. Podobne rozbienoci dotycz liczebnoci buruazji wyznania mojeszowego (Hass podaje 27005 osb. Poznaska-31 031)3.

Wychodzc z danych spisu z 1931 r. i po dokonaniu wasnych oblicze Barbara Poznaska przedstawia w sposb nastpujcy skad spoeczno-zawodowy buruazji warszawskiej (ludnoci czynnej zawodowo)4:

Odsetek Liczby absolutne wskuj Rolnictwo, ogrodnictwo, lenictwo 846 4,9 Przemys 3528 20,7 Handel 5625 32,7 Komunikacja, transport 471 2,7 Usugi 499 2,9 Waciciele domw 4342 25,3 Rentierzy 1866 10,8 Ogem: 17 177 100,0 finoi gospodarki

og<ffu bwsu-wsji wafsw~

Wedug szacunkw teje autorki liczba przedstawicieli buruazji, czynnych zawodowo, w roku 1938 wynosia 18 270 osb, za przy zastosowaniu kryterium wysokoci dochodu, dwa lata wczeniej mieszkao w Warszawie 286 osb, ktrych dochody przekraczay kwot 80 ty. zotych, oraz 5 418 osb o dochodach w granicach 12-80 ty. zotych5. Zarwno Hass, jak i Poznaska zwracaj uwag na znaczny odsetek ludnoci wyznania mojeszowego w szeregach buruazji warszawskiej (wg Poznaskiej ydzi stanowili 53,9% ogu zatrudniajcych si najemn w przemyle i 63% zwizanych z handlem i ubezpieczeniami)6. Wrd cech charakterystycznych dla buruazji warszawskiej okresu przedwojennego 171 wymieni naley rwnie powizania tej warstwy z aparatem wadzy i administracj pastwow (buruazja etatystyczna), jej zwizki z ziemiastwem, kontakty ze wiatem nauki i sztuki oraz zachodzce w tej warstwie procesy polonizacji elementu cudzoziemskiego, glwnie osb pochodzenia niemieckiego7. Prawdopodobnie ju ostatnie tygodnie przed wybuchem wojny stay si okresem istotnych zmian w strukturze spoecznej i narodowociowej buruazji warszawskiej; zmiany te wzmogy si po l IX 1939. Myl tu przede wszystkim o trudnym do oszacowania zjawisku ucieczki z miasta pewnej czci przedstawicieli tej warstwy oraz napywie do Warszawy w pierwszych

80

miesicach okupacji grupy, reprezentujcej buruazj polsk na terenach tzw. ziem wcielonych do Rzeszy. Owi uchodcy ze lska, Wielkopolski i Pomorza posiadali przy tym wany atut w rku, dobr zazwyczaj znajomo jzyka niemieckiego, uatwiajc podejmowanie dziaalnoci przemyslowo-handlowej na nowym gruncie. Mwic o sytuacji buruazji warszawskiej, w jakiej znalaza si ona u progu okupacji, mie trzeba na uwadze co najmniej kilka czynnikw, ow sytuacj warunkujcych. Wymieni tu naley materialne straty i szkody poniesione we wrzeniu 1939 r., konfiskaty i rekwizycje (szczeglnie drastyczne wobec ydw), dokonywane przez wadze okupacyjne, zamroenie kapitaw zoonych w bankach i kasach oszczdnociowych8, skutki podziau terytorium kraju i odcicia od filii czy oddziaw przedsibiorstw w innych miastach, trudnoci w zdobyciu surowcw dla uruchomienia produkcji lub towarw dla wznowienia dziaalnoci handlowej. Wemy do rki wspomnienia wybitnego przedstawiciela buruazji warszawskiej, waciciela znanej winiarni, Henryka Fukiera. Pisze on: Po wziciu Warszawy w 1939 roku wojska niemieckie obstawiaj dom (na Rynku Starego Miasta - T. S.) i przez trzy dni - szstego, sidmego i smego padziernika wywo samochodami wszystkie wina: beczki i butelki mtode i stare, i te najstarsze na wiecie... Moje liczne interwencje u wadz niemieckich zakoczya odpowied: Krieg ist Krieg" przypiecztowana konfiskat majtku. Dom przechodzi na wasno Browarw Okocimskich barona Goetza9^ Grabie piwnic Fukierowskich bynajmniej nie naleaa do wypadkw odosobnionych, podobny los spotka szereg innych firm i przedsibiorstw, cho nie sposb dokona w chwili obecnej bilansu owych konfiskat i 172 rekwizycji, przeprowadzanych zarwno przez wojsko, jak i okupacyjne wadze cywilne. Skomplikowan sytuacj firm, posiadajcych swe filie w innych miastach, kreli Kordian Tarasiewicz, byy wspwaciciel, a po latach historyk firmy Pluton", ktrej sklepy znajdoway si nie tylko w Warszawie, lecz take w Poznaniu, Gdyni, odzi, Lublinie i we Lwowie. Dodajmy, e wspomniane opracowanie naley do nielicznych prac powiconych okupacyjnym dziejom buruazji polskiej10. Szereg zakadw, gwnie fabryk przemysu metalowego i precyzyjnego, w ogle zostao odebranych ich wacicielom lub przekazanych pod nadzr niemiecki. Przykadem suy tu moe los spki akcyjnej Lilpop, Rau

i Loewenstein" przeksztaconej w Fahrzeugbaugesellschaft, na ktrej czele stan niemiecki Treuhander11. Gdy ledzi si okupacyjn dziaalno zawodow buruazji warszawskiej, rzucaj si w oczy rne formy przystosowania si jej do nowych warunkw, przede wszystkim szukania okazji do zdobycia surowcw, utworzenia nowych spek akcyjnych, podejmowania aktywnoci w coraz to innych dziaach przemysu lub handlu. Zdaniem Kordiana Tarasiewicza w czasie wojny pogbiy si przyjazne stosunki midzy przedstawicielami firm konkurencyjnych" 12. Prawdopodobnie bez cisej wsppracy i wzajemnej pomocy rnych firm, zreszt bynajmniej nie zawsze nalecych do tej samej brany", egzystencja wielu przedsibiorstw w ogle byaby niemoliwa. Lata wojny i okupacji przyniosy ponadto zacienienie wizi pomidzy przedstawicielami rnych grup buruazji, w nowo powoywanych spkach akcyjnych z ograniczon odpowiedzialnoci uczestniczyli do czsto obok siebie przedstawiciele buruazji przemysowej i handlowej, przystpowali te do nich bourgeois pozostaych kategorii. Wprowadzony przez okupanta system sztywnych cen stawia pod znakiem zapytania rentowno wszystkich niemal przedsibiorstw. Ratunkiem okaza si miao z jednej strony wyszukiwanie nowych rde dochodu, z drugiej za wczanie si firm w system gospodarczy stworzony przez okupanta. wietn ilustracj tego typu poczyna s okupacyjne dzieje wspomnianej firmy Pluton", specjalizujcej si przed wojn w dystrybucji herbaty i kawy oraz produkcji znanych z jakoci mieszanek. Zajcie przez wadze okupacyjne zapasw kawy i herbaty oraz ustalenie cen tych produktw na poziomie przedwojennym zmusza kierownictwo firmy do rozszerzenia zakresu dziaalnoci handlowej. Oddajmy gos Kordianowi Tarasiewiczowi: m Sabe perspektywy na uzyskanie obrotw pozwalajcych utrzyma ponad 100-osobowy personel, cay aparat sklepowy i na pokrycie kosztw, zmuszay firm do szukania nowej formy dziaalnoci mogcej wzmocni sytuacj przedsibiorstwa i zatrudni choby cz personelu. Wyonia si myl, aby zorganizowa lokal kawiarniano-restauracyjny, co mogo by uzasadnione posiadaniem baru kawowego, ktry uleg zniszczeniu. Poniewa firma nie posiadaa dowiadczenia w prowadzeniu tego typu przedsibiorstwa, powstaa mysi utworzenia spki z osob majc praktyk w tej dziedzinie. Wybr wypad na Z. Dziakiewiczow, ktrej Zodiak" uleg rwnie cakowitemu zniszczeniu. Zostaa zawarta spka z ogr. odp. w dniu 6 grudnia (1939 r.), pocztkowo z kapitaem 20 ty. z, w ktrym strony partycypoway po poowie. Loka'! zosta usytuowany na ul. Mazowieckiej po dawnym salonie samochodowym. Projekt wntrza wykona in. arch. Maciej Nowicki. Skadao si ono z sali na parterze oraz 2 sal w podziemiu, gdzie znajdowaa si rwnie kuchnia. Spka i lokal miay nazw Fregata" [...] Lokal sta si prdko do modny. Fakt, e usugiway panie z towarzystwa" (co zreszt stao si pniej regu w lokalach warszawskich), ktre

81

miay swoje grona znajomych, niewtpliwie przyczyni si do osignicia powodzenia. (...] W styczniu 1940 r. firma otrzymaa koncesj na sprzeda detaliczn wdek i win, a w okresie pniejszym zezwolenie na dzieraw inwalidzkich koncesji w dalszych 7 sklepach. Zostaje wprowadzona do sprzeday namiastka herbaty przyrzdzona wedug wasnej receptury. Sklepy zaczynaj sprzedawa marmolad, ekstrakt pomidorowy, w pniejszym okresie musztard krakowskiej wytwrni Goblenz. Stopniowo wprowadza si te do obrotu artykuy niespoywcze jak: rodki do szorowania i czyszczenia Schichta, pasty do obuwia i podogi Dobrolin oraz gilzy z fabryki Sok i Herbewo. [...]. Podjto te starania o zorganizowanie takich produkcji, ktre realizowane poza firm mogy zasila jej aparat handlowy. Jeden z projektw poszed w kierunku uruchomienia produkcji cukierkw [...] Zostaa zawarta cicha umowa z Lawin", e wszelkie iloci cukierkw, jakie bd moliwe do sprzeday, bdzie otrzymywa firma Pluton", ktra w zamian na dogodnych warunkach odstpi surowce i zamwione urzdzenia. W 1940 r. sprzeda cukierkw w Plutonie" osigna 130 ty. z, za w 1941 r 455 ty. z. Drug koncepcj produkcyjn bya wytwrnia przetworw owocowych i warzywniczych. Nawizano kontakt z Edwardem i Janem Wislockimi, wacicielami fabryki przetworw owocowych w Pludach pod Warszaw, i utworzono spk z ogr. odp. Fabryka Artykuw Spoywczych Pudy"13. Pluton", podobnie jak i szereg innych firm warszawskich, czerpa swe dochody z dystrybucji towarw kontyngentowych. W bilansie finansowym przedsibiorstwa obrt tymi towarami stanowi pozycj wan, o czym wiadczy nastpujce zestawienie14: 1745

dysproporcj obrotw i zyskw firmy; te ostatnie pokazuj wyranie, e mimo wielostronnej dziaalnoci lata wojny i okupacji bynajmniej nie byy okresem, ktry stworzy jej wacicielom okazj do zwikszenia posiadanych kapitaw. Trudno da jednoznaczn odpowied na pytanie, na ile okupacyjne losy firmy Pluton" s typowe i czy na ich podstawie mona wyciga wnioski na temat sytuacji w tym okresie innych przedsibiorstw bdcych w rku buruazji warszawskiej. Na pewno trudno jest porwnywa losy tej firmy z losem firm podobnych, ktrych wacicielami byli przed wojn ydzi. Wedug danych spisu przeprowadzonego przez Gmin ydowsk 28 X 1939 przebywao wwczas w Warszawie 155 700 ydw czynnych zawodowo, w tym 730 samodzielnych w przemyle, 20 100 w rzemiole i 14 450 w handlu i ubezpieczeniach. W grudniu 1941 r. liczb samodzielnych (do grupy tej naleeli zarwno przedstawiciele buruazji, jak i drobnomieszczastwa) szacowano w getcie na 11 ty. osb. W czerwcu 1942 r. liczebno tej grupy zwikszya si, wynoszc w rzemiole 50%, za w handlu ok. 40% stanu przedwojennego15. Konfiskata mienia wacicieli wielkich i rednich firm ydowskich bya jednym z czynnikw decydujcych o procesie pauperyzacji i spoecznej degradacji buruazji pochodzenia ydowskiego. Jej przedstawiciele w znacznie szerszym zakresie zasilili szeregi drobnomieszczastwa i proletariatu getta, ni stao si to z buruazj aryjsk" po drugiej stronie muru. 175 Oczywicie take pewien odsetek buruazji ydowskiej zachowa swj dawny status spoeczny, lokujc ocalone kapitay w nowych, intratnych przedsibiorstwach. Obok, chciaoby si rzec, niedobitkw dawnej buruazji bardzo szybko wytworzya si na terenie getta grupa nowej buruazji, pochodzcej zazwyczaj z niszych warstw spoecznych. Ruta Sakowska w nastpujcy sposb charakteryzuje to zjawisko: Jedn z cech charakterystycznych przemian spoecznych okresu okupacji by rozpad przedwojennej buruazji ydowskiej i utworzenie tzw. nowej elity finansowej. Grupa ta skadaa si z wacicieli przedsibiorstw koncesjonowanych i firm nakadczych, wzbogaconych na dostawach dla Wehrmachtu, wielkich przedsibiorcw szmuglu itd. Nowa elita", po czci wywodzca si z buruazji przedwojennej, ksztatowaa si w cieniu hitlerowskiej grabiey, w atmosferze ryzyka i kantu, uprawianego zwykle do spki z Niemcami, w warunkach wczesnokapitalistycznych form wyzysku. Zasilili j rwnie ludzie z rodzin drobnomieszczaskich i robotniczych, jak i z tzw. marginesu spoecznego, oswojeni z hazardem i obdarzeni swoist odwag i fantazj. Now elit" szacowano w getcie na ok. 10 000 rodzin (ok. 30 000 osb). [...] Nowa elita" i grupy do niej zblione raco odcinay si trybem ycia na tle zabiedzonej i godujcej dzielnicy. atwo zarobkw i niepewno jutra sprawiay, e

>. Rok

W> ii

1940 1941 1942 1943

W tyM obro~ Otrory OfSw towarami tmmst luWj/tisentowywi 96 ty. 3,6 min b.d. 141 ty. 5,1 min 28% 4 ty. 5,8 min 23% 59 ty. 15,0 min 78%

Tabela wymaga kilku stw komentarza. Minimalny zysk firmy w 1942 r. by wynikiem kradziey duej partii sacharyny i poaru magazynu, natomiast ogromny wzrost obrotw w roku 1943 nastpi na skutek otrzymania przez firm koncesji na sprzeda towarw osobom zatrudnionym w zakadach przemysu zbrojeniowego i posiadajcym specjalne kartki ywnociowe oraz zaopatrywanie w produkty spoywcze kuchni przedsibiorstw zakwalifikowanych jako Riistungsbetriebe. Warto przy tym zwrci uwag na znaczn

82

ludzie ci-wedug okrelenia jednego z pamitnikarzy getta - rozkoszowali si namiastk ycia", szukajc zapomnienia w hucznej zabawie16. Wrd przedstawicieli owej nowej elity", do ktrej cakiem niele pasuje termin lumpenburuazja", wymienia si zazwyczaj posta Moryca Kohna, wspwaciciela przedsibiorstwa przewozowego i posiadacza szeregu koncesji handlowych, oraz waciciela przedsibiorstwa pogrzebowego - Pinkerta. Identyczne zjawisko wytwarzania si lumpenburuazji wystpio take w dzielnicy aryjskiej". Jego geneza, jak rwnie baza rekrutacyjna byy do podobne po obu stronach muru. Tu i tam ,,ludzie wojennej koniunktury" swoj okupacyjn karier zawdziczali konszachtom z okupantem i umiejtnoci wykorzystywania anormalnych warunkw gospodarczych. W obu wypadkach niewielki tylko odsetek wrd nich stanowili dawni przedstawiciele warstwy buruazyjnej, gros natomiast wywodzio si ze rodowiska drobnych kupcw, sklepikarzy oraz ludzi nalecych przed wojn do spoecznego marginesu. Bardzo charakterystyczn sylwetk takiego wanie bourgeois nowego typu" stworzy Jerzy Andrzejewski w postaci niejakiego Bacika, bohatera 176

ajdakiewicz"18. W jednej z broszurek konspiracyjnych pisano na ten temat: Haastra nuworyszw, spekulantw, ktra dziki obecnym warunkom dochodzi do wielkiego posiadania, kupuje grunta, nieruchomoci, stwarza przedsibiorstwa wyzysku, musi by traktowana na rwni z okupantem, ktre te warunki stworzy. I nic nie pomoe tumaczenie, e ten nieuczciwy zysk odbywa si tylko na koszt okupanta, a nie wasnego spoeczestwa. Bo to jest fasz. [...] Susznie dzi trzeba w Warszawie postawi na przyszo zasad: nowa buruazja dugo w miecie miejsca nie zagrzeje19. Przytoczony tekst bardzo trafnie wydobywa najbardziej typowe przejawy poczyna finansowych okupacyjnej lumpenburuazji. Naleao do nich przede wszystkim ustawiczne poszukiwanie najbardziej rentownej i najpewniejszej lokaty zgromadzonych, a waciwie zdobytych kapitaw. W rubryce ogosze ,,gadzinwki" roi si wprost od ofert kupna lub sprzeday placw, nieruchomoci, antykw, biuterii. Jake charakterystyczn wypowied czowieka wojennej koniunktury" przytacza na kartach Miasta niepokonanego" Kazimierz Brandys: ,gy ..gfc., 4|, i^i-W 12 ~ Okupowane)... s^^-c -^.- .

opowiadania Paszportowa ona" 177 kariery: Oto pokrtce historia jego okupacyjnej [...] eks-wlaciciel budki z wod sodow na ulicy Wolskiej [...] gdy jego budka ulega zniszczeniu podczas dziaa wojennych, zaraz po katastrofie zainteresowa si rynkiem giedowym i posiadajc obecnie prywatne biuro w okolicach placu Napoleona oraz licznych agentw skupujcych na miecie obce waluty, zoto i brylanty, przemyliwal od pewnego czasu nad zaoeniem po wojnie wydawniczego koncernu pism i ksiek17. Wyanianie si nowej elity" byo oczywicie pochodn szerszego zjawiska - procesu demoralizacji spoeczestwa w warunkach okupacyjnych. Proces ten z niepokojem ledziy rne komrki polskiego ruchu oporu, zdawano sobie przy tym wietnie spraw z niebezpieczestwa utrwalenia si odpowiednich postaw i panoszenia si okrelonej mentalnoci. W styczniu 1942 r. na ulicach Warszawy pojawiy si, naklejane przez czonkw Wawra", ulotki z karykatur opoja-pasibrzucha i nastpujcym napisem: Jem za dziesiciu, pij za dziesiciu i czekam na Polsk-Pan Mwi o konfiskacie dziel sztuki. Wic w co lokowa? W nieruchomociach? Powiadaj, e maj by naloty. Ztoto, brylanty? Nie opaca si, kursy wyrubowane, po wojnie grozi nagy spadek. Radz mi: place. Ale kto mi zapewni, e komunici, prosz pana, nie przyjd do wadzy i nie wyzuj, nie puszcz z torbami na bruk? Brak zaufania do okupacyjnych mynarek" spowodowa ucieczk od pienidzy bdcych w oficjalnym obiegu20. Konsekwencj tego byo zarwno wspomniane wyej lokowanie kapitaw w dobrach materialnych, jak take wzrost popytu na waluty obce. Bardzo sprawnie funkcjonowaa czarnorynkowa gieda, a kurs walut spenia rol czuego wskanika zarwno sytuacji gospodarczej, jak i politycznej. Stosunkowo najwicej danych posiadamy na temat kursu zotego dolara na czarnorynkowej giedzie warszawskiej. W pierwszym proczu 1940 r. pacono za 175 z, w drugim - 65 z, za w roku nastpnym odpowiednio 147 i 161 z. Ju pod koniec 1941 r. zarysowuje si pewna zwyka kursu (w listopadzie - 260-275 z za zotego dolara). Mimo skoku tego kursu w lutym 1943 r., dopiero pod koniec 1943 r. nastpuje regularna tendencja zwykowa. A oto notowania giedy w roku 1944: 7 1-640 z, 24 1-780 z, 21 11-840 z, 6

83

VII-1020 z, 13 VII-1365 z, 21 VII-1550 z i 31 VII-1900-2000 z". Zawrotne tempo wzrostu kursu zotego dolara w lipcu 1944 r. zasuguje tu na szczegln uwag. Towarzyszy temu zreszt gwatowne wyzbywanie si okupacyjnego pienidza w jakikolwiek inny sposb. Oto typowe ogoszenie, zamieszczone w prasie jawnej 28 VII 1944, a wic par dni przed wybuchem powstania: ,,Kupi natychmiast majtek ziemski dobrej gleby niedaleko Warszawy. Cena obcitna. Osiski. Nowogrodzka 6 m. 6. tel. 815-71". Powrmy jednak do tego wtku naszych rozwaa, ktry dotyczy okupacyjnych losw dawnej, tradycyjnej buruazji warszawskiej. Wspominalimy ju, e cz firm przemysowych lub handlowych zostaa odebrana ich dawnym wacicielom, inne przeszy pod nadzr niemiecki, jeszcze inne podejmoway dziaalno w zmienionych warunkach, si rzeczy przystosowujc si do nich. Stosunkowo najatwiej przychodzio to wacicielom lokali lub przedsibiorstw gastronomicznych, by wspomnie o Bliklem (otwarcie kawiarni przy Nowym wiecie 35 nastpio 9 VI 1940), Simonie i Steckim", Fabiszewskim. Byt materialny buruazji warszawskiej w znacznym stopniu uzaleniony by od funkcjonowania okupacyjnego systemu podatkowego oraz uoenia stosunkw z wadzami niemieckimi. Kordian Tarasiewicz pisze: 178 Polskie wadze podatkowe rozumiay, e w warunkach wojennych podatki id na rzecz okupanta, wobec czego cigano je w minimalnym stopniu tylko tyle, eby nie wzbudza podejrze co do zbytniej pobaliwoci aparatu skarbowego. Jednak w drugiej poowie okresu okupacji stao si oczywiste, e wpywy podatkowe s zbyt mae i e wszystkie przedsibiorstwa polskie prowadz lewe kasy", w wyniku czego obroty i zyski umykaj spod kontroli normalnej rewizji. Zostay wwczas wprowadzone specjalne brygady lotnych kontroli. [...] Po jakim czasie dziaania tych brygad, zwanych Steuerpfandungsstelle", mona byo sobie wyobrazi, e kontrole te stanowi mog due niebezpieczestwo. Postanowiono wic znale dojcie do osb decydujcych o wyznaczeniu kontroli i po prostu umwi si, e firma bdzie uprzedzona i kontrola przebiegnie agodnie. Tak te si stao22. Na marginesie doda trzeba, e rzeczywiste dochody przedsibiorstw cakiem niele byy znane wadzom konspiracyjnym. Czonkowie podziemia zatrudnieni w Urzdzie Skarbowym lub w Inspekcji Handlowej cigali rodzaj ,,przymusowego" podatku od wacicieli lepiej prosperujcych firm, przeznaczajc uzyskane w ten sposb pienidze na rozwj ruchu oporu. Zazwyczaj tego rodzaju wpaty miay charakter apwki, udzielanej za cen przymykania oczu" na faktyczne obroty i zyski danej firmy, przy czym do czsto odpowiednio zaszyfrowane pokwitowania ukazyway si potem na amach prasy konspiracyjnej23.

Nie znaczy to oczywicie, by przedstawiciele buruazji warszawskiej take samorzutnie nie wspomagali dziaalnoci podziemnej. Lata wojny i okupacji dostarczyy bardzo wielu przykadw postawy patriotycznej i czynnego zaangaowania si ludzi nalecych do tej warstwy w system obronny polskiego spoeczestwa. Wiele firm zatrudniao fikcyjnie intelektualistw oraz osoby ze sfer literackich i artystycznych, udzielano zasikw potrzebujcym pomocy materialnej, szeroki by zakres uczestnictwa warszawskiej buruazji w organizacjach samopomocowych i charytatywnych. Wspomnimy jeszcze o tym w innym miejscu - waciciele znanych firm warszawskich ywo zareagowali na tragedi dzieci Zamojszczyzny. Przedsibiorca Fangor przyczyni si walnie do uratowania warszawskich pomnikw. Przy braku materiaw pamitnikarskich do trudno jest przedstawi warunki codziennej egzystencji i styl okupacyjnego ycia warszawskiego bourgeois lat wojny. Zadanie staje si jeszcze bardziej skomplikowane, jeeli pragnie si uwzgldni zrnicowanie wewntrz tej warstwy oraz zachodzce w owym czasie procesy opuszczania szeregw buruazji przez ludzi zrujnowanych oraz awansu do niej tych wszystkich, ktrzy skorzystali z wojennej 12* 179 koniunktury. Ustalenie zreszt cisych podzialw klasowo-warstwowych w zupenie specyficznych warunkach okupacyjnych w ogle jest problematyczne, tym bardziej e mamy do czynienia ze zjawiskiem gwatownych zmian sytuacji, karier i plajt finansowych, wzlotw i upadkw towarzyszcych egzystencji ludzi interesu. Z kolei ludmi tymi tylko po czci byli dawni bourgeois, gdy w szeregi okupacyjnej buruazji weszli przecie nie tylko przedstawiciele nowej elity", lecz take osoby z inteligencji, ktre zaczty si para produkcj przemysow, porednictwem handlowym, operacjami na czarnym rynku, a tym samym zmieniy przecie swj status spoeczny. To samo powiedzie mona o przedstawicielach przedwojennego ziemiaristwa, przebywajcych podczas okupacji w Warszawie, z ktrych cz wspuczestniczya w zakadaniu rnego rodzaju spek akcyjnych i rwnie podejmowaa dziaalno handlowo-przemysow. Cho trudno jest mwi o zachowaniu w warunkach okupacyjnych stylu ycia identycznego do tego, jaki prowadzono w domach warszawskiej buruazji przedwojn, niewtpliwie ledzi mona ch kultywowania dawnej tradycji. Obchodzone s dalej jubileusze znanych firm24, utrzymuje si oywione stosunki towarzyskie, kontynuuje si chlubny zwyczaj mecenatu w zakresie nauki i sztuki, nie tylko poprzez wspomaganie konkretnych osb, lecz rwnie poprzez udostpnianie wasnych mieszka dla rozmaitych imprez, organizowanych w ramach podziemnego ycia kulturalnego. Sytuacja materialna rodzin buruazyjnych rzecz jasna bya do znacznie zrnicowana,

84

wszelkie uoglnienia s tu a nazbyt niebezpieczne. Niemniej jednak warto zwrci uwag na fakt, e w roku 1943 zatrudnionych byo w Warszawie 6 ty. mczyzn i 24 ty. kobiet w charakterze suby domowej (w 1931 r. -58 ty. osb)25. Prawdopodobnie stosunkowo niewielki odsetek przypada na sub w domach inteligenckich, wikszo niewtpliwie pracowaa w domach buruazji lub u Niemcw. Zamykajc nasze rozwaania naley jeszcze wspomnie o postawie buruazji warszawskiej wobec niemieckiego najedcy. Na uwag zasuguje tu szczeglnie zachowanie si przedstawicieli tej warstwy wanie pochodzenia niemieckiego. Wbrew oczekiwaniom okupanta proces asymilacji i polonizacji okaza si w ich wypadku nieodwracalny, nikt z wybitnych kupcw czy przemysowcw noszcych niemieckie nazwisko nie wpisa si na list renegatw26. Postaci niemal symboliczn jest Henryk Brun, przed wojn prezes -.<alc1 <.. ,tisMJ&^ -*a180 Stowarzyszenia Kupcw Polskich i prezes Naczelne),,Rady Zr twa Polskiego. O losach tego czowieka pisze Olgierd Budre W kwietniu 1940 roku okupanci niemieccy zadali od Henryka, aby jako gowa kupiectwa polskiego zadeklarowa, na przedoonej mu licie skadek, ofiar na siedzib SS w Warszawie oraz by wezwa innych kupcw do wpat na ten cel. W restauracji Langnera na ulicy Focha przy placu Teatralnym odbyo si pamitne zebranie kupcw, kiedy to Brun wygosi przemwienie, stwierdzajc midzy innymi, e myli s wolne od ca". Nazajutrz hitlerowcy przyjechali do sklepu z list, a Brun zapyta krtko: Czy to dobrowolne?" Potwierdzono. Odpowiedzia: Nic z tego". W kilka dni potem okupanci zaniechali zbierania skadek, ale aresztowali Henryka Bruna. 21 czerwca 1940 r. prezes kupiectwa zosta - wraz z Ratajem i Niedzialkowskim - rozstrzelany w Palmirach pod Warszaw. Pomiertnie, ju w Polsce Ludowej, nadano mu Krzy Walecznych. i Ob Ludzie marginesu Skoro pragniemy przedstawi moliwie peny obraz spoeczestwa warszawskiego doby okupacyjnej, nie naley mym zdaniem pomija w naszych rozwaaniach tej jego czci, ktra posiada w terminologii socjologicznej okrelenie grup marginalnych. Zdaj sobie spraw z tego, e podjcie owego tematu wywoa moe szereg zastrzee, i to rnej natury. Dla jednych bdzie to poruszenie zagadnie zbyt draliwych, dla innych zajmowanie si

marginesem spoecznym bdzie stanowio przykad szkalowania narodu. Oba argumenty wydaj mi si nieuzasadnione, gdy istnienie grup marginalnych jest faktem spoecznym, nierozerwalnie zwizanym z yciem wielkiego miasta, o czym atwo si przekona ledzc obecne dyskusje wok tych problemw. W tym miejscu pragn si powoa na relacj Tomasza Strzembosza, ktry opowiedzia mi przebieg jednej z dyskusji o dziejach okupacji. Ot zarzucano mu jako prelegentowi, e w swym odczycie wspomnia take o pewnych zjawiskach negatywnych, takich jak demoralizacja modziey, pijastwo, bandytyzm. Dla czci suchaczy kcio si to z wizj oglnonarodowego frontu walki z okupantem i stao w sprzecznoci z pen powice i bohaterstwa postaw jego uczestnikw. Wwczas prelegent zwrci uwag suchaczom, e rozumujc w ten sposb doszlibymy do logicznego wniosku, e lata okupacji byy jedynym szczliwym okresem, w ktrym udao si zlikwidowa problem marginesu spoecznego, dajcy przecie o sobie zna zarwno przed wojn, jak i w Polsce Ludowej. Rzeczywisto bya inna, liczba zaosb, ktre podczas okupacji znalazy si poza nawiasem spoeczestwa, bya znacznie wiksza ni przed wojn. Inaczej sta si nie mogo ju choby z uwagi na specyfik wczesnego ycia gospodarczego. Stefan Czarnowski do kategorii spoecznego marginesu zalicza: 182 [...] jednostki zdeklasowane, nie majce okrelonego spoecznego statutu, z punktu widzenia produkcji materialnej i intelektualnej uwaane za zbdne i za takie uwaajce si. Wybitny uczony stwierdza dalej: W okresach wielkich przemian socjalnych i politycznych dostrzegamy, e znaczenie elementw marginesowych wzmaga si ogromnie, w miar jak z jednej strony nastpuje ich pomnoenie, a z drugiej - jak s organizowane przez zdolne do tego, rozporzdzajce rodkami materialnymi czynniki, i przetwarzane na taran do rozbicia ustalonego porzdku'. Praca Czarnowskiego zostaa opublikowana w roku 1935, analiza tam przeprowadzona dotyczya przede wszystkim sytuacji hitlerowskich Niemiec i bya przestrog przed prbami faszyzacji ycia politycznego w Polsce. Lata okupacji pod wieloma wzgldami przyniosy potwierdzenie sdw autora. Jake znamienny jest w tym wzgldzie sd wyraony przez prostego kolejarza, zanotowany przez Aleksandra Maliszewskiego: Jak jest wichura, to miecie id w gr, no nie?"2.

85

dziennikarsk. Podobnych wystpie znajdziemy wicej7. Szereg faktw wskazuje na to, e okupant stara si wykorzysta grupy marginalne dla swoich celw, posikujc si nimi najpierw przy rozbiciu ustalonego porzdku", czyli porzdku przedwojennego, potem e utrwaleniu wasnego panowania. Najbardziej jaskrawym przykadem posuni tego typu moe by zorganizowanie przez wadze okupacyjne pogromu ludnoci ydowskiej w Warszawie wiosn 1940 r. Opis tych wydarze znajdziemy w kronice Stanisawa Srokowskiego (notatki z 25 i 26 III 1940)3. Zwraca si tam uwag na reyseri zaj, przygotowanie ich i kierowanie nimi przez okupanta. W jednej z relacji czytamy: Na pl. Krasiskich oczekiwa bohaterw samochd ciarowy, kryty, gdzie kady otrzyma w nagrod za spenione dzieo: kawa kiebasy, pl bochenka chleba i 1/2 litra wdki4. Cel propagandowy tej akcji, a waciwie prowokacji niemieckiej, wydaje si nie podlega dyskusji. Znamienne, e identycznymi metodami posugiwali si hitlerowcy take w Paryu, gdzie 3 i 7 VIII 1940 zorganizowali demolowanie przedsibiorstw ydowskich, a 20 VIII zainicjowali wielk demonstracj na Champs-Eysees, poczon z rozbijaniem witryn sklepw nalecych do ydw5. .. --> 183 Warto te zwrci uwag na pewne elementy propagandy niemieckiej. Lektura Nowego Kuriera Warszawskiego" dostarcza w tym zakresie moe najwicej materiau, co wiadczy zreszt porednio o bazie spoecznej, na ktrej zamierzano si opiera. Zaskakuje wrcz liczba artykuw i informacji na temat marginesu i warszawskiego lumpenproletariatu. Niedwuznacznie wadzom okupacyjnym zaleao na wywoaniu wraenia, e dopiero pod rzdami niemieckimi ludno ta znalaza opiek i spenia wan rol gospodarcz. Prymitywizm tej akcji propagandowej, ktra wyranie przecie przyniosa odwrotne od zamierzonych rezultaty, zobaczymy wyranie, czytajc taki oto fragment artykuu ze szmatawca. Ju sam tytu wskazuje na godny politowania poziom specw od propagandy: Dochody ze mietnika daj utrzymanie setkom ubogich rodzin". Dobroczynny jakoby charakter okupacji sowami mieciarza wyoono w ten sposb: Dawniej na naszym miejscu byli tylko ydzi. Wprawdzie przed sam wojn element aryjski zacz wdziera si take na ten odcinek ycia gospodarczego, lecz bezwzgldne rodki konkurencji ydowskiej, dysponujcej duymi kapitaami, nie pozwoliy na szerszy rozwj. Obecnie kilkaset rodzin aryjskich zajo miejsce dawnych porednikw, uzyskujc rdo utrzymania6. Myliby si kto uwaajc ten artyku za jednorazow pomyk" Bardzo charakterystycznym zainteresowaniem wadz okupacyjnych cieszy si symboliczny niemal orodek ndzy warszawskiej, jakim byy baraki Annopola. W artykule pt.,,Annopol miasto bezdomnych. Opinia miasteczka ubogich - na drodze poprawy" znajdziemy typow nut propagandow - owo podkrelanie dobrodziejstwa rzdw niemieckich. Z tekstu dowiadujemy si, e spord ok. 5600 mieszkacw barakw a 1200 osb wyjechao na roboty do Rzeszy i fakt ten wskazywa mia na idealne rozwizanie problemu bezdomnych i bezrobotnych. Prawdopodobnie celem ostatecznego zaatwienia tej sprawy 29 VII 1943 baraki Annopola zostay cakowicie spalone, tym razem jednak prasa jawna pomina to milczeniem8. W likwidacji Annopola dopatrywa si mona mym zdaniem take wyranej zmiany w polityce wadz niemieckich w stosunku do tzw. elementu asocjalnego, jaka zarysowaa si w zwizku z rozkazem Himmlera z 1111943. Czesaw Madajczyk wie z tym faktem przeprowadzenie masowych obaw i apanek w Warszawie w styczniu 1943 r.9 W konspiracyjnej Informacji 184 Biecej" z 18 III 1943 znajdziemy wan informacj o sporzdzaniu przez policj niemieck i polsk listy domw, zamieszkanych przez asocjalnych, niewtpliwie w celu planowanego aresztowania i wysiedlenia tych osb lub wykorzystania ich w charakterze zakadnikw, likwidowanych pniej w ramach akcji represyjnych. Ndza i stosunki na rynku pracy, szczeglnie przy gwatownym bezrobociu pierwszych lat, zmuszay ludzi pracy do podejmowania si zaj dorywczych i wiadczenia specyficznych usug. Std wzio si np. patne stanie w kolejce, dorczanie paczek, pomoc w przenoszeniu pakunkw, ba, nawet wypoyczanie wiecznego pira na poczcie. Ndza pchna pewne kobiety, szczeglnie z najuboszych rodzin, do prostytucji. Skrupulatni Niemcy, lkajc si rozprzestrzenienia chorb wenerycznych, prowadzili dokadn ewidencj prostytutek. Wedug tych danych w kocu 1940 r. zarejestrowanych ich byo 1482, w kocu roku nastpnego-l 78110. Ndza spowodowaa rwnie znaczne zwikszenie si liczby ebrakw na ulicach miasta. Przejdmy z kolei do omwienia, nie podejmowanego dotychczas w badaniach naukowych, problemu przestpczoci w okupowanej Warszawie. Zacznijmy od danych przedwojennych, opublikowanych w wydawnictwie Warszawa w liczbach 1939". Ot w 1938 r. zameldowano ogem 29645 przestpstw, w tym 15 110 wypadkw kradziey (tzn. rednio 1259 miesicznie). A oto dane wyrywkowe, zaczerpnite z Kroniki wydarze Warszawy" (tzw. Kronika PKB"), dotyczce napadw rabunkowych i kradziey w l.

86

1942-1944":

VIII XII Miesic 1942 1943 Napady rabun379 kowe

IX / 1942 1944 15 379

X III 1942 1944 16 232

Xl IV 1942 1944 14 213

XII 1942 17 158

/ 194 3 38

II 1943 14

III 1943 6

IX 1943 8

XI 1943 136

kradziey od jesieni 1943 r. Nie jest wykluczone, e tendencja ta wystpia ju od wiosny tego roku, cho najgwatowniejszy skok zaznacza si wyranie w listopadzie 1943 r. Jak mona wyjani przyczyny tego zjawiska? Penej odpowiedzi na postawione pytanie udzieli trudno bez wiadomoci na temat metod opracowywania zestawie przez komrki PKB. Moim zdaniem uwzgldni tu naley kilka czynnikw. Pierwszy z nich to aktywizacja ruchu oporu, ktrej przejawem by m.in. wyrany w 1943 r.., w porwnaniu do roku poprzedniego, wzrost liczby zarejestrowanych przez wadze niemieckie akcji zbrojnych podziemia12. Czynnik drugi wie si bezporednio z pierwszym: nasilenie dziaa ruchu oporu zmniejsza zainteresowanie okupanta zwalczaniem przestpstw pospolitych i zwykego bandytyzmu. Czynnik trzeci to psychiczne skutki eskalacji hitlerowskiego terroru. Potanienie" ludzkiego ycia sprzyjao niewtpliwie podejmowaniu ryzyka, zwizanego z udziaem w napadzie rabunkowym czy dokonaniu kradziey. Czynnik czwarty zwizany jest z zachwianiem norm moralnych, jak naley sdzi, potgujcym si w miar upywu czasu i trwania okupacyjnej gehenny. Naley przy tym zwrci uwag na fakt spoecznej aprobaty dla grabiey mienia niemieckiego, ktre przy istniejcych warunkach mona byo bardzo szeroko interpretowa. Wreszcie czynnik pity to panujca w okupowanym miecie sytuacja, stwarzajca z jednej strony atwo zaopatrywania si w bro i amunicj, z drugiej za umoliwiajca elementom kryminalnym bd wystpowanie w mundurach niemieckich, bd podszywanie si pod organizacje konspiracyjne. 186

Kradziee 507 3531 3790 w tym z wamaniem 163 685 bez wamania 110 407 1026 kieszonkowe 245 1496 1389 kolejowe i z wozu" 29 1 rodkw lokomocji 3 22 15 rne 15 11 1048 734 185

521 3391 103 305 124 848 233 1551 31 7 2 12 341 640

979 2961 93 199 154 803 305 1218 58 47 2 4 152 505

816 2647 113 245 162 827 379 990 64 51 3 19 183

828 68 274 185 345 52 32 4 192

835 76 202 313 35 9 176

799 83 175 367 36 11 103

831 32 194 386 38 8 642

2140 99 306 980 41 20 920

Nim zajmiemy si szczegow interpretacj przytoczonych danych, naley zastanowi si nad ich porwnywalnoci z liczbami z roku 1938.Pamitajmy, e odnosiy si one wwczas do caej ludnoci miasta (l 265600 mieszkacw), podczas gdy dane z lat 1942-1944 dotycz ludnoci dzielnicy ,,aryjskiej" (ok. l min mieszkacw). Osobny problem stanowi sprawa zgaszania przestpstw w komisariatach policji ,,granatowej" w okresie okupacji. Sdzi mona, e znacznie wikszy ni przed wojn odsetek przestpstw nie by w ogle meldowany wadzom policyjnym. Wreszcie dochodzi do tego czynnik o podstawowym znaczeniu: dane okupacyjne informuj zarwno o normalnych przestpstwach kryminalnych, jak te o rozmaitych akcjach polskiego ruchu oporu. Zestawienie statystyczne nie udziela adnej wskazwki co do osoby sprawcy napadu i kradziey, jego intencji oraz osb poszkodowanych. Przyjrzyjmy si teraz danym liczbowym. Przede wszystkim rzuca si w oczy ogromny wzrost zameldowanych wypadkw napadw rabunkowych i

Nie ulega wtpliwoci, e szereg pozycji w przytoczonej tabeli zawiera informacje o akcjach podejmowanych przez ruch oporu. Wrd napadw bandyckich" s oczywicie ekspropriacje, dokonywane w niemieckich zakadach przemysowych, magazynach, urzdach i instytucjach oraz prywatnych mieszkaniach Niemcw. To samo powiedzie mona o pewnych kategoriach kradziey (np. rodkw lokomocji czy zakwalifikowanych do dziau rne"). Znamienny jest fakt znacznie wikszego wzrostu liczby napadw bez wamania ni napadw z wamaniem. Zaskakuje ogromny wzrost liczby kradziey kieszonkowych. Jeli dla listopada 1942 r. przyjmiemy wskanik 100, wwczas wskanik ten w listopadzie 1943 r. wynosiby prawie 395. Ju samo to zestawienie wiadczy o rozwoju przestpczoci w Warszawie jesieni 1943 r. Ze owietlenie ulic to dodatkowy jeszcze czynnik uatwiajcy nocne napady rabunkowe mtw miejskich. Z nich rekrutowali si rwnie-w przewaajcej w kadym razie mierze - okupacyjni szmalcownicy, a wic ta nieliczna grupa ludzi, ktrzy szantaowali i denuncjowali ukrywajcych si po stronie aryjskiej" ydw. O nich to wanie napisze Maria Kann w

87

konspiracyjnej broszurze: Mty spoeczne - nie polskie, nie ydowskie i nie niemieckie, ale oglnoludzkie szumowiny, ktre su kademu panu, zrobiy z ydowskiego nieszczcia rdo nowych dochodw. Za judaszowe srebrniki pomagali ci ludzie wyapywa uciekajcych z ghetta. Nie ma stw do mocnych, aby potpi tych zdrajcw. Nie ma dla nich miejsca w wolnej Polsce13. Czy nie znalazy tu potwierdzenia wnioski Stefana Czarnowskiego? Jeli rozpatrujemy zagadnienie grup marginalnych w subie przemocy, postawi mona pytanie, jaki by ich udzia przy tworzeniu przez okupanta kategorii Volksdeutschw i Deutschstammige. Niestety, nie zachoway si ani imienne listy tych osb, sporzdzone przez wadze niemieckie, ani te pena rejestracja, prowadzona przez wadze pastwa podziemnego. Dane wyrywkowe, publikowane w prasie konspiracyjnej, przynosz gar informacji o tej ostatniej grupie. W pimie Dzie" podano, e na ok. 4 ty. zgosze w Warszawie przy rejestracji Stammdeutschw, a 40% osb podao, e jest bez zawodu'4. W sprawozdaniu wadz podziemnych znajdziemy informacj, e do dnia 7 IV 1943 zgosio si w Warszawie ok. 5 200 osb. W komentarzu pisano: 187 Zaznaczy jednak naley, i nie ma wrd nich niemal zupenie przedstawicieli inteligencji, proletariatu i drobnomieszczastwa o nazwiskach brzmicych z niemiecka. Zgaszaj si gwnie rnego rodzaju koniunkturalne szumowiny rozpoczynajce zgoszenie od prb o dodatkowe kartki ywnociowe15. Zapewne odsetek ludzi marginesu wrd kilkunastotysicznej rzeszy Volksdeutschw by mniejszy, gdy weszo do sporo elementu drobnomieszczariskiego, niemniej jednak i tam margines spoeczny odgrywa pewn rol. / Pamita przy tym trzeba, e wanie wrd ludzi z marginesu spoecznego stan wiadomoci narodowej jest najniszy, a uczucia patriotyczne raczej rzadko dochodz do gosu. Zdarza si to oczywicie niekiedy, o czym wiadczy mog przykady prostytutek, udzielajcych informacji ruchowi oporu, czy czonkw band rabunkowych, wykorzystywanych w pewnych okolicznociach do akcji zbrojnych skierowanych przeciwko okupantowi lub tylko dostarczajcych broni dla podziemia. Przy istniejcym w Warszawie rozgazionym systemie policyjnym dziwi musi na pierwszy rzut oka powolno i niezdecydowanie w dziaaniach tego aparatu przy ciganiu przestpstw kryminalnych. 30 XII 1943 Ludwik Landau tak o tym pisze:

Warunki obecne: niebezpieczestwo wiszce nad kadym niezalenie od jego zachowania si, stykanie si na kadym kroku ze mierci, uelastycznienie moralnoci, wreszcie obojtno policji na zwykle przestpstwa - wszystko to sprzyjao rozwojowi przestpczoci, ktry doszed dzi do rozmiarw przekraczajcych najmielsze oczekiwania. Podobne spostrzeenia przynosi artyku o pladze szantaystw, zamieszczony w konspiracyjnym Dniu Warszawy"16. yjemy pod terrorem szantau na kadym kroku. Rne mty spoeczne wypyny na powierzchni w tych tak bardzo im sprzyjajcych warunkach, gdy okupant prowadzi walk z ideow czci spoeczestwa, zostawiajc elementom zbrodniczym raczej zupen swobod dziaania. Problem marginesu spoecznego w okupowanej Warszawie uprocilibymy bardzo sprowadzajc go tylko do przestpczej dziaalnoci mtw miejskich. Ocena tego zjawiska wypadnie wwczas jednoznacznie. Tymcza188 1T sem jednak grupy marginalne obejmoway tysice osb, ktre w okrelonej sytuacji znalazy si nie z wasnej winy i okres wojny staray si przey nie tyle kosztem spoeczestwa, ile korzystajc z jego pomocy. Trudno wszak identycznie traktowa uzbrojonego bandyt, zodzieja i ebraka, czowieka gotowego speni rnego rodzaju polecenia, czy nawet prostytutk, a wic ludzi walczcych po prostu o utrzymanie si przy yciu. Ci ostatni, me wyrzdzajc bezporedniej krzywdy spoeczestwu, nie byli potpiani przez opini publiczn. Napitnowano jedynie dziewczta uliczne za kontakty z Niemcami, zdajc sobie jednak spraw z tego, e gwnym winowajc jest sam okupant, odpowiedzialny za ndz setek tysicy warszawskich rodzin. Rozmiary akcji charytatywnej, jak podj ju w 1939 r. Stoeczny Komitet Samopomocy Spoecznej, potem za kontynuoway Rada Opiekucza Miejska i Polski Komitet Opiekuczy, a take nie spotykana dawniej hojno w datkach, zapomogach i ofiarach, skadanych na rzecz najbiedniejszych, potwierdzaj fakt, e pewne grupy marginalne w opinii publicznej w gruncie rzeczy by marginalnymi przestaway. Wsplnota losu i powszechna ndza samo pojcie marginesu stawiay pod znakiem zapytania wwczas, gdy w bardzo podobnej sytuacji znalaza si przygniatajca wikszo spoeczestwa, a przy wsplnym stole kuchni samopomocowej siadali obok siebie ebrak, szukajcy pracy robotnik, pozbawiony warsztatu rzemielnik i godujcy inteligent. Dzieci i modzie sw(ah M^w.

88

"w-tw1 -.(Woal -3bi 'i8 ^1 yw ^ ^ ftfc - ....ff

^ WMtafltH.e

z dorosymi frontu walki z okupantem. Rzadko chyba w historii znajdziemy przykad tak daleko posunitej integracji wiata dziecicego ze wiatem dorosych, przenikania spraw, ktrymi yo pokolenie rodzicw, do sfery wrae, dozna i uczu ich dzieci. Rzeczywisto okupacyjna znalaza swe odbicie nawet w zabawach maych warszawiakw. Zofia Lorentz pisze: Nieraz tak bywao, e odgosy zabaw dziecinnych mieszay si z salwami broni maszynowej i hukiem granatw rcznych i nieraz zabaw w zamach trzeba byo przerwa dla prawdziwego3. Ta sama autorka na podstawie wasnych obserwacji wspomina o zabawie w odbijanie winiw przewoonych z Pawiaka w Aleje Szucha". Stanisaw Srokowski pod dat 20-21 VI 1940 zanotowa fakt nastpujcy: Dzieci w Warszawie w bloku mieszkaniowym przy ulicy Niemcewicza 9 bawi si w Gestapo. Dzika zabawa i na czym polega. Bicie si wzajemnie po twarzach. Bardzo charakterystycznym zjawiskiem jest w latach wojny ogromna popularno zabawek militarnych", onierzykw oowianych i cynowych, miniaturowego sprztu wojskowego itp. Przed witami Boego Narodzenia 1940 r. reporter szmatawca na pytanie skierowane do waciciela sklepu o zabawki cieszce si najwikszym powodzeniem otrzyma odpowied: onierze oowiani. Musielimy sprowadzi nowy zapas, bo przewidziany rozkupiono prawie zupenie. Nic dziwnego. Dzieciaki wci sysz o wojnie, to i chc si w ni bawi. S samoloty, czogi, artyleria najcisza, ale to maym ,,strategom" nie wystarcza. Wci pytaj nas, czy nie ma, wie Pan kogo... wojsk spadochronowych4. Aluzja do oczekiwanego przez spoeczestwo desantu alianckiego jest tu a nazbyt wyrana. Dla zilustrowania losw modziey warszawskiej pragn posuy si kilkoma przykadami, ktre dziki zawartemu w nich konkretowi posiadaj wymow moe nawet bardziej tragiczn ni suche dane liczbowe lub zbiorowe listy ofiar. W aktach Gwnej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce 191 przechowywany jest list Andrzeja i Zofii Gulowskich, skierowany przez nich 3 11947 do Najwyszego Trybunau Narodowego. Zrozpaczeni rodzice pisz po utracie crki: ' ;

Wczenie do tej czci ksiki osobnego rozdziau powiconego dzieciom i modziey okupowanej Warszawy uzasadnione jest kilkoma wzgldami. Przemawia za tym ju sama liczebno tej grupy mieszkacw miasta. Wedug spisu z 1931 r. dzieci i modzie do lat dziewitnastu stanowiy 32,3% ludnoci stolicy (w liczbach bezwzgldnych - 377 700 osb). Stosujc ten sam odsetek (cho podczas okupacji by on wyszy) dla stanu zaludnienia z dnia l III 1942 otrzymujemy liczb 450 472 osb'. Z drugiej strony sytuacja, w jakiej znalazy si dzieci i modzie, wydaje si by bardzo symptomatycznym wskanikiem wprowadzonego na terytorium Generalnego Gubernatorstwa systemu okupacyjnego, a zarazem wiadectwem zamierze wroga wobec narodu polskiego. Ponadto ledzc losy najmodszych warszawiakw otrzymujemy obraz warunkw egzystencji caej spoecznoci, a take wgld w szereg oglnych problemw wczesnej doby, by wymieni choby zagadnienia moralnoci i postaw. Do zjawisk charakterystycznych okresu okupacji zaliczy naley bez wtpienia znaczne rozszerzenie zakresu obowizkw, ktre stany przed dziemi i modzie przy jednoczesnym powanym ograniczeniu przysugujcych im z racji wieku praw i przywilejw. W artykule Dzieci wojenne" opublikowanym w Kunicy" w 1945 r. Irena Chmieleska pisaa: Odmwiono im prawa do dziecistwa. Jednoczenie naoono na nie obowizki dorosego: obowizek pracy zarobkowej, obowizek troszczenia si o utrzymanie wasne i czstokro rodziny, jak bd drog2. Dodajmy od siebie, e zasygnalizowanej tu zmianie funkcji i roli dziecka wewntrz rodziny towarzyszya zmiana jego funkcji i roli w obrbie spole190 czestwa, czego wyrazem byo wczenie dzieci i modziey do wsplnego

89

Zwrcenie si do Najwyszego Trybunatu jest jedyn nasz drog, abymy mogli uzyska jakiekolwiek wiadomoci dotyczce zaginicia naszego dziecka. [...] Dzie i noc przez 3 lata bezustannie mylimy o naszym dziecku i znikd nie mamy adnych wiadomoci o niej. Sdzimy, e Wysoki Trybunat zadouczyni naszej probie i zada od zbrodniarzy odpowiedzi. Rodzice osiemnastoletniej Heleny, aresztowanej 8 11944, dowiedzieli si znacznie pniej, e crka ich, osadzona na Pawiaku, zostaa rozstrzelana w gruzach getta 15 I 1944. Moda dziewczyna byla czlonkiem organizacji konspiracyjnej, dwa dni wczeniej w masowej egzekucji zgin jej narzeczony - dwudziestojednoletni Janusz Krzesiski5. Oto inna sprawa. 5 VI 1946 r. przed wczesn okrgow Komisj Badania Zbrodni Niemieckich w Warszawie staje Maria Pomirowska, wdowa po zamordowanym na Majdanku w 1943 r. krytyku literackim Leonie Pomirowskim. Kobieta wspomina wydarzenia 6 IX 1942, kiedy to jej kilkunastoletni syn Ryszard w grupie pitnastu kolegw wybra si na niedzieln wycieczk do Skolimowa. Chopcy wzili ze sob pik. Przypadkowo obok placu gry przejeda konno gubernator Fischer, ktry kaza wszystkich aresztowa, podejrzewajc, e ma do czynienia z tajn podchorwk. Po dwch miesicach pobytu w wizieniu chopcw zwolniono, w Gestapo caa afera staa si nawet przedmiotem kpiny z Fischera. Lista zatrzymanych zostaa jednak w rku policji niemieckiej. Signito po ni, gdy podziemie zlikwidowao kata Warszawy - Franza Kutscher. 2 II 1944 wszystkich aresztowano - zginli w publicznej egzekucji6. Bierzemy do rki zeznanie nastpnej nieszczliwej matki. Anna Grabowska opowiada o swym siedemnastoletnim synu Mieczysawie, aresztowanym w ulicznej apance 17 I 1943 i wystanym na Majdanek. Byam zbyt biedna relacjonuje - bym moga wyda cokolwiek na wykupienie z niewoli". 30 VI 1943 zrozpaczona matka otrzymaa depesz od komendanta obozu zawiadamiajc j o mierci chopca w dniu 7 III 1943-na gryp". By moe, podczas apanki uratowaoby go posiadanie karty pracy. Matka stwierdza: sttb ,wi; i&u'-'ii'.i. s.if.niM: .ita- .ii*/., -.sJ.illW 192 Syn nic chcia si rejestrowa do pracy, bo mwi, e nie chce pracowa u Niemcw, eby mu nie robili zarzutw z tego powodu, gdy Polska znw bdzie7. Signijmy z kolei do notatek, zamieszczanych w kronice policyjnej. Pod dat 8 VIII 1942 czytamy: O godzinie 8.40 policjant Bojraszewski podczas sluby przy transporcie wgla uy

broni przeciwko kilku osobom, ktre usilowaiy kra wgiel, przy czym zrani ciko dwu zodziei: Michalskiego Zbigniewa lat 15, arn. Browarna 15 i wistowskiego Jzefa, lat 14, arn. ul. Gsia 12. Obydwu w cikim stanie przewieziono do szpitala. Dalszy los tych dzieci trudno ustali. 24 VIII 1942 w teje kronice zapis jest ju jednoznaczny: O godzinie 13 przy ul. Grczewskiej 49 zosta zastrzelony przez Bahnschutza Mrz Eugeniusz, lat 12, arn. przy rodzicach Grczewska 56, za kradzie drzewa z wagonu8. mier dzieci zabijanych przy kradziey wgla lub drzewa w rejonie dworcw warszawskich byla zjawiskiem bardzo czstym. Bodaj e najgorsz saw zyska sobie Bahnschutz Schmaltz, zwany Panienk" (z posterunku przy Dworcu Zachodnim), zlikwidowany przez oddzia dyspozycyjny warszawskiego Kedywu 4 III 19449. Wstrzsajcym dokumentem opowiadajcym o losie dzieci i modziey warszawskiego getta s listy Wandy Lubelskiej do jej przyjaciki ze strony aryjskiej", Haliny Grabowskiej-,,Zety"10. Moda dziewczyna opisuje warunki egzystencji swej rodziny, strat najbliszych, wasn prac", relacjonuje przeycia, dzieli si swymi spostrzeeniami. W ostatnim z zachowanych listw 30 V 1942 pisze: Skad, gdzie pracuj, znajduje si w miejscu, gdzie odbywa si dostawa czci towarw do getta, czyli tzw. szmugiel. Gdyby widziaa t ca ceremoni.'Mae dzieci przebiegajce midzy samochodami i nogami policjantw z workami kartofli czy cebuli, wszytymi pod ubrania. Nie ma prawie godziny, aby nie zapano jakiego dzieciaka, nie skopano, nie zatrzymano wozu, w ktrym na dnie ukryto szmugiel. Nie ma dnia, eby jeden lub dwa trupy nie czerwieniy si pod murem; s to bezustanne ofiary, a gdyby me ci - my umarlibymy z godu, przy 2 kg na miesic chleba bonowego. Zatrwaa mnie 13 - Okupowtncj... 193 tawfarnie otpienie na widok mierci czy niedoli czyjej, czsto myl a ze wstrtem o sobie - przecie taka jeszcze w zeszym roku nie byam. Autentycznym przekazem obrazu getta, widzianego oczyma dziecka, jest opowie Bogdana Wojdowskiego Chleb rzucony umarym". Autor opisuje w tej ksice midzy innymi prawdziwe batalie, rozgrywajce si pomidzy grupami wyrostkw, walczcych o podzia upw zdobytych na drodze kradziey czy szmuglu. W jednym z raportw Delegatury zwraca si uwag na to samo zjawisko:

90

Ulicami wcz si bandy wychudzonych i do niemoliwoci obdartych dzieci-rabusiw, napadaj na swych lepiej ubranych rwienikw, zabierajc jedzenie, czsto ogoacajc z ubrania12. Do lipca 1942 r. staym widokiem w dzielnicy zamknitej byy mae, ebrzce dzieci. Odwaniejsze z nich przekraday si na drug stron muru, nie szukay jednak drogi wasnego ocalenia, lecz wracay z powrotem, by uzyskanymi datkami i zdobyt ywnoci ratowa ycie swych najbliszych. Jake wymownym wiadectwem tamtych czasw jest krzyk oszalaego omioletniego dziecka: Chc kra, chc rabowa, chc je, chc by Niemcem"13. Jednym z najtragiczniejszych zjawisk spoecznych, jakie wystpiy podczas okupacji w Warszawie, byo wanie pojawienie si na ulicach miasta ebrzcych dzieci. Nawet prasa jawna nie pomijaa milczeniem tej sprawy. W jednym z felietonw pisano: 6-letni czowiek kuli si w zaomie muru, u skraju chodnika, na mrozie, niegu i w bocie. Ma na sobie strzpy lichej odziey i podarte kapcie. Jedyn rzecz, jaka go ) grzeje, jest przemarznite ciako innego, 3-letniego czowieka, ktrego trzyma na kolanach14. W warunkach powszechnej ndzy, nieobecnoci w domu wielu gwnych ywicieli rodzin, sytuacji materialnej zmuszajcej do poszukiwania jakichkolwiek rde zarobku, take mae dzieci z warstw najuboszych wprzgnite zostay w walk o przetrwanie i chleb codzienny. Jesieni 1941 r. spraw t zainteresoway si wadze niemieckie, dla ktrych obecno dzieci ebrzcych na ulicach stawaa si zbyt jaskrawym 194 przejawem okupacyjnej rzeczywistoci, zadajc jednoczenie kam tezom hitlerowskiej propagandy o wprowadzeniu ldu i porzdku w Warszawie. Na konferencji zwoanej 14 X 1941 win za istniejcy stan rzeczy obarczono polskie instytucje samopomocy spoecznej. W notatce skierowanej do wadz niemieckich Polski Komitet Opiekuczy zwraca uwag, e do likwidacji samego zjawiska potrzebne s badania spoecznych jego przyczyn, postulowano ponadto zorganizowanie pomocy dla rodzin, z ktrych rekrutuj si mali ebracy, oraz stworzenie zakadw opieki zamknite j. dla owych dzieci. 30 X 1941 dowdca SS i policji na Dystrykt Warszawski, Wiegand, zwrci si do dowdcy Orpo, Sipo i SD z daniem zwalczania ebractwa dzieci siami policji. Z wymiany korespondencji w tej sprawie wynika, e poszczeglne formacje policyjne staray si zrzuci z siebie ten kopotliwy obowizek15. W styczniu 1942 r. spraw t zaj si dowdca Schupo Bethke. Wezwa on do

siebie dyrektora Wydziau Opieki Spoecznej Zarzdu Miejskiego, Jana Starczewskiego, groc przystpieniem policji do aresztowania maych ebrakw. Starczewski poinformowa rozmwc o niedostatecznych rodkach finansowych opieki spoecznej oraz raz jeszcze wysun projekt zbadania rde samego zjawiska. Po uzyskaniu zgody, w cigu dwu dni (19 i 2011942) karetki sanitarne Zarzdu Miejskiego zabieray z ulic warszawskich spotykane tam ebrzce dzieci, ktre kierowano do Domu Rozdzielczego przy ul. Przebieg. Dzi, po latach, dysponujemy ogromnej wagi dokumentem - wynikami przeprowadzonych wwczas bada nad rodowiskiem, najbardziej dotknitym pauperyzacj'6. Wrd zgromadzonych 96 dzieci byo 47 chrzecijaskich i 49 ydowskich. Wszystkie dzieci - czytamy we wspomnianym dokumencie - ubrane byy bardzo ndznie - prawie w achmanach, pomimo duego, bo dochodzcego do -17C mrozu. Wiele dzieci nie miao palt. Na jedzenie rzucay si apczywie, przed wyjciem z domu prawie adne nie miao nic W ustach. Wszystkie dzieci zostay wykpane, nakarmione i zaopatrzone w ciep odzie. adne z ydowskich dzieci nie chciao pozosta po stronie aryjskiej". Z dalszej relacji okazuje si, e dzieci ydowskie zostay po uzgodnieniu z Januszem Korczakiem odwiezione do zakadu w getcie, przy ul. Zegarmistrzowskiej. Nastpnie przeprowadzono badania 47 dzieci chrzecijaskich, a dziki temu uzyskano wgld w sytuacj 36 rodzin (wrd zebranych byo osiem 13* 195 rodzestw, w jednym wypadku rodzestwo skadao si a z czworga braci i sistr). C si okazale? Ot zdecydowana wikszo rodzin, spord ktrych rekrutowali si mali ebracy, naleaa do wielodzietnych (l rodzina z 7 dzieci, 21 z 4-6 dzieci, 14 rodzin z 1-3 dzieci). Najwaniejsz informacj dostarczyo pytanie o losy gowy rodziny. Szeciu ojcw byo na robotach w Rzeszy, dwch w Owicimiu, dziewiciu zgino we wrzeniu 1939 r. lub zmaro w innych okolicznociach, dwch porzucio rodziny, trzech to ludzie niezdolni do pracy, trzynastu byo bezrobotnych. A oto warunki egzystencji tego rodowiska oraz stan zdrowia samych dzieci: Odywianie rodzin bylo niedostateczne - zboowa kawa i suchy chleb rano, zupa przewanie z kuchni Komitetu na obiad i kolacj. Tuszczw, nabiau, misa jaday one tylko minimalne iloci. Nic wic dziwnego, e zaledwie troje dzieci wayo zgodnie z norm wieku - pozostae miay redni niedowag ok. 9 kg. Budowa dzieci bya przewanie wta i drobna. A przecie dzieci te, o tak ndznym wygldzie, byy dziemi w rodzinach najzdrowszymi; wanie ze wzgldu na jeszcze gorszy stan zdrowia ich

91

rodzestwo nie mogo znie cikich warunkw ebraniny. Zdrowie tych najsilniejszych dzieci byo przewanie zagroone. Jedno z nich miao grulic koci, spord 47-miu, u 39 prba Pirqueta daa wynik dodatni. Prawie wszystkie dzieci miay wierzb, grzybic skry i prchnic zbw. Mimo tak sabego zdrowia dzieci wychodziy codziennie na ebranin, spdzay na ulicach cale dni, nieraz do pnego wieczora. Dzieci byy gwnymi ywicielami rodzin. Przywizane do nich gorco miay wiadomo tego, e zarobki drog ebraniny stanowi podstaw bytu rodziny. Gwn te trosk dzieci po zatrzymaniu, doprowadzajc je niejednokrotnie do paczu i rozpaczy, by niepokj, e oni tam w domu nie bd mieli co je". Byy to wic najaktywniejsze jednostki w rodzinie, podejmujce dobrowolny trud utrzymania rodzestwa. ebranina nie bya jednak zajciem intratnym: najwiksza suma pienidzy znaleziona przy dziecku wynosia 53 z 70 gr [...] Zaniedbanie dzieci pod wzgldem nauki byo zupene. adne z dzieci nie uczszczao do szkoy. Wysane przez Wydzia Opieki sprawozdanie z przeprowadzonych bada usatysfakcjonowao wadze niemieckie. Zrozumiay one widocznie, e rodkami policyjnymi ebractwa dzieci zlikwidowa si nie uda, korzenie za za tkwi tak gboko w oglnej sytuacji, e tylko jej poprawa, nie leca w zamierzeniach okupanta, mogaby przynie odpowiednie efekty. Wedug szacunkw wadz podziemnych w marcu 1942 roku na ulicach Warszawy ebrao ok. 4 tysicy dzieci, poow z nich stanowiy dzieci ydowskie17. Gar informacji o stanie zdrowotnym dzieci warszawskich przynosi 196 obszerny memoria Delegatury Rzdu, wysiany do Londynu 20 IX 1943. Przytoczono tam wyniki bada, przeprowadzonych na koloniach letnich w 1942 r. wrd 964 uczniw i 475 przedszkolakw. Okazao si, e w pierwszej grupie gorczkowao stale 77% dzieci, w drugiej 84,4%. Inne badania przeprowadzone w szkoach powszechnych i przedszkolach w roku szkolnym 1942/43 wykazay, e dodatni wynik prby Pirqueta, wiadczcy o zadatkach grulicy, miao a 42,5% dzieci18. Spoeczestwo polskie w peni wiadome byo groby, jak stwarzaa wojna i okupacja dla modego pokolenia. Zagroenie byo zreszt wielostronne, dotyczyo zarwno biologicznego przetrwania narodu19, jak i konsekwencji natury psychicznej i etycznej. Codzienna walka o byt, uczestnictwo w niej dzieci i modziey, usamodzielniajcych si szybko w momencie zdobywania pienidzy, groziy procesem demoralizacji, zakorzeniania si postaw cwaniackich, doranie aprobowanych, lecz niebezpiecznych w przyszoci, w wolnej ojczynie. Jeli mwimy o pomocy spoecznej, udzielanej dzieciom i modziey podczas okupacji, mie na uwadze trzeba nie tylko pomoc materialn w postaci doywiania czy rozdawnictwa odziey, ktrej wag oczywicie trudno prze-

ceni, lecz take caoksztat dziaa pedagogicznych, zmierzajcych do ocalenia im dziecistwa, zabezpieczenia przed moralnymi skutkami obcowania z realiami dnia powszedniego. Moe najwyraniej w nurt wida w poczynaniach Sekcji Opieki nad Dziemi i Modzie, dziaajcej w ramach SKSS, potem ROM, a od jesieni 1941 r. Polskiego Komitetu Opiekuczego, przy cisej wsppracy z Wydziaem Zdrowia i Opieki Spoecznej Zarzdu Miejskiego20. Terenem oddziaywania na modzie byy ogniska, pod ktr to nazw funkcjonoway normalne wietlice, a take ogrdki jordanowskie, akcje kolonijne i plkolonijno-ogrdkowe, w trakcie ktrych modzie zajmowaa si upraw jarzyn i owocw oraz uczestniczya w imprezach artystycznych, przenoszcych dzieci w wiat bani i legend, zapewniajcych im chwile beztroskiej zabawy i radoci, a czstokro wykorzystywanych take do zapoznania ich z tradycj narodow i krzewienia uczu patriotycznych. Bardzo podobne dziaania podejmowano na terenie getta, gdzie rol gwn spenia Centrala Towarzystw Opieki nad Sierotami i Dziemi Opuszczonymi. Centos przej kilka zakadw opiekuczych (m.in. znany zakad Janusza Korczaka), prowadzi akcj doywiania dzieci, schroniska, internaty oraz patronowa utrzymywanym przez komitety domowe tzw. kcikom dla dzieci, speniajcym funkcj wietlic21. Wielce zasuon placwk opiekucz na terenie War-

197 szawy byt Dom ks. Boduena przy Nowogrodzkiej, kierowany podczas okupacji przez dr Mari Prokopowicz-Wierzbick. W samym przytuku oraz w jego filii w Klarysewie znalazo schronienie take wiele dzieci ydowskich, ktrym ocalono tam ycie22. Organizacje spoeczne nie byy w stanie obj akcj pomocy caej modziey ani te na tyle poprawi sytuacji materialnej w domach rodzicw, by mona byo zrezygnowa z pracy zarobkowej dzieci. W cytowanym ju artykule Irena Chmieleska pisze: Kady sposb byt dobry, jeli dawa zarobek. Ile dzieci utrzymywao rodziny z kradziey wgla na torach! Ile jedzio na szmugiel. Jedzili mali - z matkami, w charakterze ausweisu, chronic matk od zapania na roboty, nieco starsi-ju samodzielnie. Sprytne oszustwo w handlu byo chlub. W pamici warszawiakw bodaj e najtrwalej zapisay si postacie maych gazeciarzy oraz grajkw i piewakw, nadajcych specyficzny klimat ulicy. Pragn w tym miejscu przytoczy fragment listu, ktry otrzymaem od pana Jerzego Grskiego - wspomnieniowej relacji autentycznego warszawskiego Gavroche'a: Ja w tamtych dniach i latach bdc synem robotnika z fabryki Lilpop [...], a majc jeszcze picioro rodzestwa, chcc pomc rodzicom zaczem handlowa gazetami

92

i papierosami, wic byem gazeciarzem Warszawy. Majc 13 lat przemierzaem z gazetami ulice rdmiecia i Woli, by dopomc w domu, by zarobi na chleb. W rdmieciu przewanie staem z gazetami rg Marszakowskiej i Zotej, przy sklepie, gdzie sprzedawali maszyny do szycia Singer". Tam nieraz dostawaem gazetki konspiracyjne od nie znanych mi osobnikw, ktrzy caujc mnie w czoo mwili-synu, uwaaj, eby ci nie zapali andarmi [...] My, mali gazeciarze wczesnej Warszawy, zawsze ostrzegalimy ludzi przed apankami, jak widzielimy, gdzie budy jad. Kpilimy z hitlerowcw rnymi wykrzyknikami przy sprzedawaniu gazet. Dostawcami byli robotnicy z drukarni, ktrzy wynosili na sobie i w teczkach, tak e pienidze ze sprzeday gazet szy nie dla Niemcw, a jako uboczny zarobek dla rodzin robotnikw23. Bardzo istotny wpyw na nastroje w okupowanym miecie miay wystpy maych piewakw i grajkw, wywoujce umiech na twarzach przechodniw ulicznych, mieszkacw kamienic, podrnych w kolejkach podmiejskich. W dzienniku Stanisawa Srokowskiego pod dat 14-16 I 1941 czytamy: - . . 198 Chopiec 11-letni lub starszy nieco, jak w Pinn w Kaleyali, piewa w wagonie podczas podry do Warszawy o strasznym wrogu, o jego nikczemnoci, o zburzeniu Warszawy, wietlanej przyszoci Polski itp. piewa miao i rytmem waciwym. Ludzi do tez wzruszy. Sama biedota w wagonie jechaa, a mimo to wszyscy dali mu w milczeniu, co mogli. Ogromne znaczenie takich wystpw. - Po kilku dniach, 22-24 I 1941, nowa notatka: - W pocigu jadcym do Warszawy pokazali si chopcy od 12-14 lat, ktrzy obchodz wagony nabite publicznoci i piewaj: Jeszcze Polska nie zgina, pki my z armi yjemy. Co nam Niemcy moc wzili, szabl odbierzemy. Marsz, marsz, Sikorski, z Londynu do Polski. Za Twoim przewodem bdziemy narodem! Jak Czarniecki do Poznania po szwedzkim zaborze, tak Sikorski przez Krlewiec przyjdzie na Pomorze. Marsz, marsz, Sikorski, z Londynu do Polski". Inny chopiec na nut koldy tak piewa: ,, Dzisiaj w Warszawie, dzisiaj w Warszawie wesoa nowina. Tysic bombowcw, tysic bombowcw leci do Berlina. Anglicy strzelaj, Polacy lataj, cuda, cuda wyprawiaj". Publiczno jednolity obraz przedstawia syszc te pieni. Niesychanej radoci, jednomylnoci, kompletnej dyskrecji, a w stosunku do chopcw piewajcych takiej hojnoci, e oni wprost bra nie chc sypicych si datkw. Przejdmy z kolei do omwienia spraw zwizanych z okupacyjnym szkolnictwem. Szereg informacji na ten temat zawiera ju rozdzia powicony nauczycielstwu. Tu chcielibymy spojrze na problem wczesnej owiaty od strony uczcej si modziey. Ju w pierwszych tygodniach okupacji wzia ona czynny udzia w porzdkowaniu budynkw i sal szkolnych. W okresie pniejszym uczniowie pomagali przy przenosinach szk po czstych rekwizycjach, a waciwie grabiey budynkw szkolnych na potrzeby wojska niemieckiego. Warunki lokalowe szkolnictwa warszawskiego w sytuacji koniecznego wykorzystywania pomieszcze dla kilku szk, ustawiczne

kopoty z opalem, brak podrcznikw i pomocy naukowych, zakaz dziaalnoci pozalekcyjnej - wszystko to razem bynajmniej nie uatwiao procesu nauczania, ksztacenia i wychowania modziey24. Mimo olbrzymiego wysiku kadry nauczycielskiej, troski odpowiednich agend Zarzdu Miejskiego oraz szeroko rozwinitej dziaalnoci na tym odcinku podziemia do pokany odsetek modziey nie zosta objty nauk szkoln. Wedug jednego z powojennych szacunkw z ok. 150 ty. dzieci podlegajcych obowizkowi szkolnemu w czasie okupacji wykonywao go zaledwie 65 tysicy25. W getcie warszawskim, gdzie w ogle szkolnictwo jawne uruchomiono dopiero jesieni 1941 r., w pierwszej poowie 1942 r. na 48 207 dzieci w wieku szkolnym nauczaniem objto zaledwie 5200 dzieci, czyli 11%26. 199 ; We wszystkich wspomnieniach warszawskich pedagogw czynnych w okupacyjnym szkolnictwie jawnym i tajnym zwraca si uwag na pen zapau i odpowiedzialnoci postaw uczcej si modziey. Podkrela si znacznie niszy ni przed wojn odsetek oblanych" matur i wypadkw pozostawania na drugi rok w tej samej klasie. Helena Kasperowiczowa pisze: Stosunek modziey do nauki pod wzgldem powagi, doceniania wartoci nauki, bezinteresownego oddania si pracy przedstawia wiksze wartoci ni w okresie przedwojennym. Dotyczy to zwaszcza modziey starszej, ktra musiaa nieraz pracowa zarobkowo, a obok nauki w kompletach braa udzia w konspiracji politycznej, w tajnych grupach wojskowych, koczya podchorwk, przechodzia szkolenie sanitarne itp. [...]. Tajne nauczanie porywa modzie. Dziaa tu atmosfera konspiracji, ryzyka, dziaa wola robienia po swojemu", wbrew zakazom niemieckim. [...] Ju w pierwszym roku okupacji modzie nasza zaja si prac spoeczn. Najpierw roztoczono opiek nad onierzami, rannymi w kampanii wrzeniowej [...]. Kiedy zaczy dziaa patronaty wizienne, modzie nasza wsppracowaa z nimi z wielk wprost pasj [...] zbierano odzie i ywno dla sierot po polegych w wojnie 1939 r., szyto wyprawki dla niemowlt przychodzcych na wiat w wizieniach, dostarczano odziey, szukano schronienia dla wysiedlonych. [...] Najbardziej jednak pasjonowaa modzie praca niepodlegociowa, bezporedni udzia w akcji walki z wrogiem. Zreszt i sam nauk w tajnej szkole modzie uwaaa za jedn z form walki z okupantem i dlatego moe tak j cenia . Udzia warszawskich dzieci i modziey w walce z wrogiem to temat niezwykle obszerny, ktremu powicono szereg specjalistycznych opracowa. Bodaje najdokadniej omwiona zostaa dziaalno organizacji modzieowych, przede wszystkim podziemnego harcerstwa i komunistycznego Zwizku Walki Modych28. W czasie konferencji historykw ruchu modzieowego w 1962 r. susznie podkrelono fakt, e ,,organizacje modzieowe stanowiy tam, chronic modzie przed ujemnymi wpywami i deprawacj spoeczn"29. Niezalenie od przynalenoci do takiej czy innej organizacji

93

modzie cechowao olbrzymie zaangaowanie patriotyczne, denie do bezporedniego uczestnictwa w zmaganiach caego spoeczestwa. Ryszard Grecki, wwczas czonek Szarych Szeregw, wspomina po latach: Dla niezaangaowanych odczuwaem pewnego rodzaju lito. Nie znali peni ycia, skoro nie potrafili y dniem dzisiejszym. My te marzylimy o wolnoci, o zdjciu z nas staego zagroenia, o spokoju i odpreniu. Nie wyobraalimy sobie jednak, aby taki 200

(w zwizku z planowanym przez Niemcw wysyaniem na roboty do Rzeszy modziey szkolnej), apelowano o ukrycie si, jednake przestrzegano zarazem: nie wolno ulega zdradzieckim podszeptom tych, co staraj si wabi do komunistycznych oddziaw partyzanckich, ukrywajcych si w lasach"33. .,.,. Przypomnijmy w tym miejscu, e pierwszy oddzia partyzancki Gwardii Ludowej, skadajcy si w wikszoci z modziey poniej 20 lat, opuci Warszaw pod wodz Franciszka Zubrzyckiego na pocztku maja 1942 r. 11 X 1943 na posiedzeniu warszawskiego dowdztwa GL z udzialem przedstawiciela KC PPR Aleksandra Kowalskiego Olka" zapada decyzja utworzenia Oddziau Szturmowego ZWM m. Warszawy, przeksztaconego pniej w Szturmowy Batalion AL im. Czwartakw"34. Dowdc oddziau, ktry spenia rol jednostki partyzanckiej dziaajcej w miecie, by Lech Kobylinski Konrad", obecnie profesor Politechniki Gdaskiej. W ramach niniejszej pracy nie sposb jest opisywa toczon na ulicach miasta walk zbrojn z okupantem, kolejne akcje ruchu oporu. W kadej z nich braa udzia modzie, pewne jednak akcje byy niemal wycznie jej dzieem. Wspomnie tu mona o akcjach GL na Cafe Ciub" (24 X 1942 i 11 VII 1943) i na Bar Podlaski" (23 X 1943), obrzuceniu granatami przez modych bojowcw GL kolumny SA w Alejach Ujazdowskich (15 VII 1943), tragicznym zamachu adyslawa Buczyskiego w kinie Apollo" (17 I 1943), zakoczonym bohatersk mierci tego wybitnego dziaacza lewicowego ruchu modzieowego, niezwykle odwanej akcji pod Arsenaem (26 III 1943) przeprowadzonej przez modzie Szarych Szeregw w celu odbicia z rk wroga ich kolegi-Jana Bytnara, czy o indywidualnym zamachu Jana Krysta dokonanym w lokalu Adria" (22 V 1943), ktry zdecydowa si na t akcj z cakowit wiadomoci niechybnej mierci. Dziesitki postaci modych chopcw i dziewczt weszo nie tylko do historii, ale i do legendy tamtych lat, stanowic dla przyszych pokole przykad postawy patriotycznej, a zarazem okrelony wzr osobowy. Stao si tak z Hank Sawick, Jankiem Krasickim, Tadeuszem Zawadzkim, Krystyn Krahelsk, Ludwikiem Bergerem, Mordechajem Anielewiczem - nazwiska mona tu oczywicie mnoy. Na zakoczenie tych rozwaa chciabym powrci jeszcze do sygnalizowanego ju problemu postaw i zachowa. Naszym zdaniem trafnie scharakteryzowano sytuacj w jednym z artykuw, zamieszczonych w Biuletynie Informacyjnym" 19 VI 1941: Najbardziej uderza usamodzielnienie si modziey. Silnie wcignita w walk o byt, pozostajca w codziennej stycznoci ze wszelkimi przejawami ycia wojennego - modzie nabiera zaufania we wasne siy i wasny rozum. Pouczenia i wskazwki starszych" wydaj si coraz bardziej naiwne i nieyciowe. Obnienie poziomu moralnego - to uderzajce zjawisko. Stan obecny nie jest jeszcze na szczcie gronym

stan mogt by osignity bez nas. Skoro dojrzewalimy w czasach wojny, obowizkiem chwili bya walka, choby miaa przynie najgorsze30, i Formy uczestnictwa w walce z okupantem byty rozmaite. Najszersze pole dziaania przynosi may sabota: rysowanie na murach znakw ruchu oporu i antyhitlerowskich hase, zrywanie flag, rozlepianie i kolporta ulotek, gazowanie kin, nkanie rodowiska Volksdeutschw. Obok tego szczeglnie starsza modzie braa udzia w akcjach powaniejszych, poczwszy od zdobywania broni u Niemcw po walk z nimi, ju z broni w rku. Z upywem czasu w rodowisku modzieowym zaczo narasta niezadowolenie z koncepcji walki z okupantem, reprezentowanej przez podziemie londyskie. W Szarych Szeregach z trzech szczebli (podzia wprowadzono 3 XI 1942): Zawiszy, Bojowych Szk i Grup Szturmowych jedynie najstarsi, czonkowie GS, mieli przywilej uczestniczenia w bezporedniej walce zbrojnej. W czerwcu 1941 r. na amach Biuletynu Informacyjnego" apelowano do modziey: Nie naraajcie si bez koniecznej potrzeby. Pamitajcie, e nam bardziej zaley na przechowaniu w caoci i w dobrym stanie waszych serc i mini - ni zakopanych w ziemi karabinw. Sdzimy, e uda si wam znale rodek midzy czynnym patriotyzmem a ostronoci31. Bynajmniej nie byo to atwe, szczeglnie w obliczu eskalacji hitlerowskiego terroru oraz groby zagady caego narodu, czego a nazbyt dobitnym wiadectwem bya likwidacja getta i akcja wysiedle na Zamojszczynie. Jake charakterystyczn pod tym wzgldem jest scenka opisana w cytowanych przed chwil wspomnieniach Greckiego. Ot chopcy z BS po samodzielnym zdobyciu broni za wszelk cen pragn otrzyma przydzia do GS. Gdy ich liczne argumenty nie skutkuj, uciekaj si do szantau. Jeden z nich zwraca si do przeoonego: Nie pozostaje mi nic innego, jak prosi o zwrot broni, pjdziemy z ni do partyzantki"32. Warto przypomnie, e w specjalnej odezwie, skierowanej do modziey przez Penomocnika Rzdu 20 III 1943

94

202 [...] Zjawiskiem trzecim jest silny rozwj rodowisk modzieowych, rozgrzanych patriotycznie [...] Wedug naszego rozumienia ycie dzisiejszej modziey biegnie trzema drogami - czasem rwnolegymi, czasem przecinajcymi si: l - drog usamodzielnienia si, 2drog obnionego poziomu moralnego, 3-drog napicia uczu patriotycznych. Zwrmy uwag na pojawiajce si tu sformuowanie o obnieniu si poziomu moralnego. Warto przypomnie, e pewne zjawiska (wykorzystywanie modziey do wsppracy z wrogiem, wypadki denuncjacji czy szantaowania ukrywajcych si ydw) wzbudzay szczeglny sprzeciw wadz podziemia i byy napitnowane w prasie konspiracyjnej35. Udzia modziey w handlu czarnorynkowym, dysponowanie wikszymi sumami pienidzy, picie alkoholu, wymieniane przez Halin Krahelsk w jej notatkach z 1944 r. jako przejaw demoralizacji modziey, w czasie wspomnianej konferencji historykw ruchu modzieowego z 1962 r. stao si przedmiotem oywionej dyskusji. Biorcy w niej udzia Wacaw Poteraski stwierdza: Nie naley traktowa jako zjawisko deprawacji handlu nielegalnego, popularnie nazywanego szmuglem [...] Nielegalny z punktu widzenia okupanta handel czy nielegalna produkcja stanowiy podziemie gospodarcze dezorganizujce w pewnym stopniu jego polityk ekonomiczn. Wydaje si ponadto, e gdyby nie to podziemie gospodarcze, nard polski prawie szeciu lat w systemie kartkowym chyba by nie wytrzyma36. Inny problem stanowio samo obcowanie ze mierci, konsekwencje posiadania i posugiwania si broni, wiadomo zabijania ludzi. Janina Balcerzak, czonek ZWM, wspomina: Bylimy modzi. Pragnlimy walki, ale pragnlimy te nie brudzi rk ludzk krwi [...] Problemy natury moralnej nie pozwalay spa po nocach37. Nie naley pomija take pewnych zjawisk natury obyczajowej. Oddajmy gos Krzysztofowi Teodorowi Toeplitzowi, ktry pisze: Przypominam sobie okres okupacji i rodowisko, w ktrym dobrze wychowana modzie dobrze wychowana, a wic znajca si na adnych manierach, na sztuce, wadajca jzykami, nauczona delikatnoci wobec innych - nagle zorientowaa si, e to wszystko, co wpajano jej w domach, do niczego nie suy, a nawet przeciwnie, jest 203 przeszkod w przetrwaniu. I wwczas to ci modzi ludzie zaczli uywa jzyka wonicw, wstydzi si swoich inteligenckich obcie, zaciera w sobie lady dobrego wychowania i uczy si wychowania zego, ktre pozwala przetrwa38. Jeszcze raz signijmy po pras konspiracyjn. W Biuletynie Informacyjnym" z 7 I 1943 czytamy: Oprcz ujemnych daj si wrd modziey stwierdzi take zjawiska dodatnie. Wzrasta praktyczno w yciu, rzeczywisto w myleniu, ofiarno na rzecz rodziny. Jeli chodzi o poziom ideowy i o warto charakterw - to biorc rzecz najoglniej sdzi mona, e w najszerszych masach modziey poziom ten ulega obnieniu. Natomiast szczyty modziey przechodz dzi we wszystkich warstwach spoecznych okres tak silnego napicia ideowego, tak bezgranicznego oddania Polsce, organizuj z takim rozmachem prac nad sob - e pozazdroci im mog pokolenia poprzednie. Ocena ta wydaje si w petni suszna i uzasadniona. Cz druga WARUNKI BYTOWE wa<<. ^r'^;-

System kartkowy Pocztki zorganizowanego przydziau ywnoci dla mieszkacw Warszawy cz si z nazwiskiem prezydenta Starzyriskiego. On to wanie, zanim jeszcze do miasta wkroczyy pierwsze oddziay niemieckie, wysun koncepcj wykorzystania do tej akcji istniejcej sieci placwek obrony przeciwlotniczej, ktr poleci przeksztaci w sie komitetw blokowych, zajmujcych si aprowizowaniem ludnoci. System blokowy funkcjonowa sprawnie w okresie od 11 X 1939 do 2 XII 1939. Zosta on oparty w caoci na ofiarnej pracy czynnika spoecznego. Dzielnicowi i okrgowi delegaci aprowizacyjni" wsppracowali z tysicami zgaszajcych si ochotnikw - obywateli miasta. Po raz pierwszy rozdzia chleba, wedug normy 250 g na mieszkaca, nastpi w rod 11 X 1939. Cen kilograma ustalono na 30 gr. Przydziaem objto na razie tylko Warszaw lewobrzen, potem take Prag. Racje ywnociowe, wydawane w ramach systemu blokowego, byy niezwykle skpe; w cigu niespena 2 miesicy warszawiacy otrzymali bowiem na osob - 3 kg chleba, 250 g cukru, 200 g soli i 100 g ryu. Obliczono, e warto odywcza owych przydziaw wynosia dziennie ok. 135 kalorii. Waciwy system kartkowy wprowadzony zosta w Warszawie 15 XII 1939'. Do lipca 1940 r. rozdziaem ywnoci zajmoway si Miejskie Zakady

95

Aprowizacyjne, stanowice jedn z komrek Zarzdu Miejskiego. Wyday one w tym czasie trzy serie kartek ywnociowych. Tylko pierwsza z nich, rozprowadzana od grudnia 1939 r. do lutego 1940 r., przyznawaa identyczne dla wszystkich racje ywnociowe, bez dyskryminowania ludnoci ydowskiej. Interwencja wadz okupacyjnych zmusia M do zmiany tej zasady. Kartki tak zwanej II serii, rozprowadzane od lutego do maja 1940 r., wprowadziy ju minimaln dyferencjacj przydziaw - ydzi otrzymali nieco mniejsz racj 207 ^"'k nle dostali w ogle misa (100 g przyznano wspaniaomylnie" ludnofei polskiej) ani mki ytniej. Kartki III serii, rozdawane od maja do lipca 1940 r., wyranie ju pogarszay sytuacj ludnoci ydowskiej, cho cigle jeszcze rnice nie byy drastyczne. Takimi stay si dopiero od drugiego procza 1940 r.2 Realizowanie kartek aprowizacyjnych odbywao si w specjalnie dla tego celu wyznaczonych placwkach. Warszawiak rejestrowa si wic w wybranym przez siebie sklepie w pobliu miejsca zamieszkania i w nim kupowa na kartki wedug tak zwanych sztywnych cen", nieproporcjonalnie niskich w stosunku do cen na wolnym rynku. Ogoszenia w sprawie przydziau towarw na kartki rozklejane byy w sklepach rozdzielczych, a take bardzo czsto publikowane w prasie jawnej. Informowano konsumentw, e tego to a tego dnia na taki to a taki numer kuponu zostanie wydana taka to a taka ilo produktw. Zdarzao si, e pewne kupony mona byo realizowa dopiero w nastpnych miesicach, zdarzao si jednak take, i zapowiedzianych towarw w ogle ludnoci nie wydawano. Niekiedy zdziwieni warszawiacy dowiadywali si z gadzinwki, e oddali oni dobrowolnie i wspaniaomylnie cz nalenych im przydziaw kartkowych dla niemieckiego Wehrmachtu. Wiosn 1942 r. zagrabiono w ten sposb dziesiciodniowe racje chleba3. Od l I 1942 w sklepach rozdzielczych zlikwidowano tak zwane listy konsumentw. Waciciele sklepw mieli odtd nakleja odcinki kontrolne, czyli kupony kart, na specjalne arkusze, dostarczane do Biur Rozdziau i Kontroli. Wprowadzono te wwczas zrnicowanie przydziaw dla dorosych i dzieci do lat dziesiciu - kada z tych grup konsumentw otrzymywaa karty aprowizacyjne innego koloru; zrnicowano te ilo i jako przydziaw. Nadmieni warto, e innowacja polegaa te na tym, i arkusze z naklejonymi kuponami kart waciciele sklepw mieli przekazywa w formie zapotrzebowania na towar, a nie -jak dawniej -tylko jako potwierdzenie odbioru. 30 VI 1940 na 2503 sklepy w Warszawie, wyznaczone do realizacji kart

aprowizacyjnych, 507, a wic ok. 20%, przeznaczono dla ludnoci ydowskiej. Nawet i tu wida wyranie denie wadz niemieckich do pogorszenia sytuacji ydw, choby na drodze utrudniania im zakupw kartkowych. Procedura zamawiania i otrzymywania kartek aprowizacyjnych wygldaa do koca 1941 r. nastpujco: Prowadzcy meldunki dostarcza zapotrzebowanie na odpowiedni liczb kart do Biura Okrgowego Rozdziau i Kontroli. 208 Zapotrzebowanie miao by zgodne z liczb lokatorw w podlegym rejonie. Przy skadaniu zapotrzebowania na kolejny miesic prowadzcy meldunki musia przedstawi pokwitowanie odbioru kart ywnociowych z miesica poprzedniego. Z kart aprowizacyjn pobran od prowadzcego meldunki mieszkaniec Warszawy zgasza si do rejonowego sklepu rozdzielczego, gdzie go rejestrowano na licie konsumentw. W wyznaczonym terminie zjawia si w tyme sklepie i dokonywa zakupu przydzielonych towarw w wymiarze i po cenach okrelonych przez wadze okupacyjne. Dokadny opis funkcjonowania systemu kartkowego w Warszawie znajdziemy we wspomnieniach Henryka Pawowicza4: Druki kart ywnociowych dostarczane byy przez Urzd Wyywienia (mieszczcy si w Krakowie przy rzdzie GG - T. S.). Dla rozdziau ich stworzono rejonowe biura rozdziau kart ywnociowych. Umieszczono je przewanie razem z rejonowymi biurami meldunkowymi. Technika wydawania kart bya do prosta. Rozdzielano je za porednictwem administratorw lub wacicieli domw, ktrzy musieli przedstawi przy pobieraniu kart aktualne ksiki meldunkowe. Skrupulatno w prowadzeniu meldunkw moga budzi wtpliwoci. W pocztkowym jednak okresie okupacji nie zwracano na to specjalnej uwagi, std ilo wydawanych kart bya wiksza ni ilo osb faktycznie w odnonych domach zamieszkaych. W okresie pniejszym jednak ilo martwych dusz" tak wzrosa, e way to zaczynao na rozdziale otrzymywanych rodkw spoywczych. Trzeba byo zarzdzi kontrol zameldowa, podczas ktrej wykryto wiele tysicy osb fikcyjnie meldowanych. Przydzia artykuw spoywczych do rozdziau w poszczeglnych miesicach ustalono w Krakowie. Przydzia ten obliczony by na okrelon ilo mieszkacw Warszawy - plus niewielka nadwyka na wszelki wypadek". Co miesic Wydzia Rozdziau i Kontroli (Zarzdu Miejskiego - T. S.) ogasza, jakie przydziay bd w tym miesicu wydane, po czym dysponowa odpowiednie iloci artykuw dla poszczeglnych sklepw rozdzielczych, w ktrych uprzednio ludno musiaa rejestrowa posiadane karty ywnociowe. Rwnie co miesic dysponowano mk dla piekarni, wypiekajcych chleb kartkowy. Niewielka nadwyka suya do pokrywania dodatkowych zgosze, co przy

96

znacznym ruchu ludnoci czsto si zdarzao. Prcz tego oczywicie bez wiedzy Niemcw troch artykuw spoywczych dostarczano Patronatowi nad Winiami oraz niektrym zakadom opiekuczym, szczeglnie sierocicom. Asortyment towarw otrzymywanych przez warszawiakw na kartki aprowizacyjne by niezwykle ubogi. Obok chleba, marmolady, kartofli i soli inne artykuy spoywcze pojawiay si tylko sporadycznie. Przydziay misa 14 - Okupowanej.., 209 byy tak minimalne, e waciwie nie mona o nich w ogle mwi. Niekiedy dostarczano na kartki makaron, kasz, bardzo rzadko jajka, od czasu do czasu z okazji wit przydzielano dzieciom cukierki i herbatniki. W jednym ze sprawozda Delegatury czytamy: [...] ludzie pracy we wrzeniu br. (1942), w cigu caego miesica otrzymali nastpujce przydziay kontyngentowe: 4,8 kg chleba czarnego, 40 dkg misa, 10 dkg cukierkw, 20 dkg cukru, 7,5 dkg namiastki kawy i 2,4 kg namiastki marmolady. To wszystko. Tym ma y czowiek pracy. Daje mu to miesicznie 12 510 kalorii, tj. dziennie 417 kalorii, a wiadomo, e czowiek potrzebuje dziennie zalenie od kategorii pracy od 2 000 do 4 000 kalorii. Tote kto nie chce umiera z godu musi dokupowa produkty pierwszej potrzeby na wolnym rynku5. Podstawowym produktem kartkowym by niewtpliwie chleb. Dzienne jego racje wahay si od 150 do 300 gramw na osob6. Posuchajmy, jak oceniano jako owego pieczywa w roku 1943: Jedn z najdotkliwszych niedoli aprowizacyjnych ludnoci miejskiej jest coraz gorsza jako chleba kartkowego, jednego z podstawowych artykuw poywienia szerokich, niezamonych mas pracownikw umysowych i fizycznych. Chleb ten odznacza si coraz gorszym gatunkiem mki, coraz wiksz iloci domieszek i coraz gorszym wypiekiem. Mka przydzielana piekarniom w ostatnich miesicach zawiera zaledwie ok. 50% mki ytniej w najgorszym gatunku; na reszt skada si mka owsiana, jaglana, jczmienna, kartoflana, kukurydziana i pszenno-razowa oraz inne tajemnicze dodatki. Taka jest jako urzdowo dostarczanej mki. Wielu niesumiennych dostawcw i piekarzy faszuje j ze swej strony w jeszcze wyszym stopniu wasnymi dodatkowymi domieszkami. Nic te dziwnego, i chleb kartkowy wykazuje gorzki smak, nadmiern kwaskowato i wilgo. W bardzo wielu wypadkach wprost nie nadaje si do spoycia. Lekarze stwierdzaj, i chleb kartkowy powoduje liczne schorzenia przewodu pokarmowego7. Ostatnie zdanie bynajmniej nie jest przesad, o czym zawiadczy moe nastpujca notatka w dzienniku in. Wyszyskiego (zapis z 20 I 1944):

Wczoraj po zjedzeniu na niadanie troch chleba kartkowego o godz. 15 zapay mnie straszne ble odkowe. W nocy miaem temperatur 38,4, a o godzinie 10 rano-37,4. Ble w odku troch si zmniejszyy, ale za to po poudniu powstay szalone ble w kiszkach. O 7 wieczorem temperatura bya 39,5, a o godzinie 8 wieczr-39,1. i,,. ....>. ..... 210 S-WWfisCzy rzeczywicie chleb kartkowy konsumowany przez ludno podczas okupacji by a tak zlej jakoci? Adam Slomczyriski powtpiewa, by by on gorszy ni w latach I wojny wiatowej8, a Bolesaw Waszul wrcz twierdzi, e by lepszy. Z kolei Stanisaw Krauze kierujcy w okresie II wojny wiatowej zakadem badania ywnoci i przedmiotw uytkowych w Pastwowym Zakadzie Higieny zwraca uwag na fakt nastpujcy: Poniewa Niemcy zachowali na terenie GG polskie prawo ywnociowe, przed zakadem otworzyy si ogromne moliwoci ochrony przed rnymi ersatzami", pochodzcymi z Niemiec oraz rodzimymi faszerzami. Np. niemieckie normy wojenne pozwalay stosowa na podsypk chleba trociny. U nas przepisy zezwalay tylko na otrby. Zatem PZH uzna, e na rynek polski mona dopuszcza tylko chleb wg norm polskich. Gesetz ist Gesetz, prawa trzeba przestrzega, doszo wic do paradoksu, e w okrutnie gnbionej Generalnej Guberni Polacy jedli chleb lepszy ni Ubennensche" w Vaterlandzie! Faszowanie produktw kartkowych dotyczyo bynajmniej nie tylko chleba. Jacek Wolowski pisze w ksice Tak byo...": W sklepach kontyngentowych z reguy niemal faszowano wydawany towar. Do marmolady kartkowej dodawano gotowanych burakw, cukier zwilano wod, by by ciszy, sl tak samo faszowano. Powstae std nadwyki sprzedawano z wolnej rki po paskarskich cenach. Odbijao si to oczywicie wycznie na ludziach zmuszonych y z przydziaw kartkowych, czyli najuboszych. Pod koniec 1943 r. oszustwa byy tak masowe, e na lamach Biuletynu Informacyjnego" ukazao si specjalne ostrzeenie, skierowane do wacicieli sklepw, dajce zaprzestania ohydnego procederu. Wymieniono faszerstwa dokonywane przy sprzeday chleba, marmolady, kawy zboowej i sztucznego miodu10. Wobec faszerzy stosowano zreszt take inne rodki. Gdy wynik kontroli przeprowadzonej przez PZH wypad niekorzystnie, spraw stawiano otwarcie: My nie skierujemy was do sdu za faszerstwo, ale wy zoycie datek na szpital". Najpowaniejszym rdem finansowym utrzymania wojskowego szpitala Ujazdowskiego byy wanie wpywy od faszerzy ywnol

97

Warto przypomnie niektre z wypowiedzi przedstawicieli wadz niemieckich na temat wyywienia i aprowizacji warszawiakw. Tak brzmi zapis z wystpienia Fischera na konferencji gubernatorw dystryktw 11 IX 1940: 14. 211

212 minimum do funkcjonowania organizmu czowieka nie pracujcego, podczas gdy kada godzina pracy wymaga dodatkowych 300 kalorii. Wacaw Jastrzbowski przytacza nastpujce polskie normy ywnociowe z okresu przedwojennego: racja wojska polskiego wynosia wwczas 3463 kalorie, bezrobotny w 1932 r. otrzymywa 2087 kalorii, robotnik za o przecitnych zarobkach - 2602 kalorie. Ten sam autor podaje, e w roku 1941 przydziay kartkowe w Warszawie dla ludnoci niemieckiej wynosiy 2613 kalorii, dla Polakw - 669, a dla ydw zaledwie 184 kalorie". Przytoczymy z kolei inne zestawienie, mwice o wartoci kalorycznej przydziaw kartkowych w pierwszych dwch latach okupacji12:

Mwca nie orientuje si, z czego ludno ta yje. Wikszo mieszkacw odywia si prawdopodobnie suchym chlebem i kaw (zboow - T.S.); warzywa s dla nich z powodu wysokich cen prawdopodobnie niedostpne. Zupenie otwarcie postawi t spraw sekretarz stanu do spraw bezpieczestwa, Kriiger, w obszernym przemwieniu wygoszonym na posiedzeniu policyjnym 25 I 1943: (Polacy) w praktyce wcale nie otrzymuj tych produktw, jakie im si nale. Dostaj waciwie tylko chleb i kartofle. Wszystkie inne rodki spoywcze, jak miso, tuszcze, marmolada, namiastka kawowa itd., wprawdzie im przysuguj, lecz w praktyce wcale nie jestemy w stanie wydawa im tych przydziaw [...]. Wiemy doskonale o tym, e wydajno pracy ludnoci obcej narodowoci (tzn. Polakw - T. S.) maleje z dnia na dzie. Niewielk podwyk poborw lub stawek nie osignie si w tym wzgldzie poprawy. Ostatecznie sil do pracy daje tylko peny odek, ludzie ci mog pracowa tylko wwczas, jeli si im da je. Sytuacja walutowa Generalnej Guberni nie jest^przecie normalna! Za tych 300 zotych, ktre dzi zarabia robotnik obcej narodowoci w Generalnej Guberni, nie moe on sobie - praktycznie rzecz biorc - nic kupi. Zacytujemy z kolei opinie o przydziaach kartkowych, wypowiadane na bieco przez samych warszawiakw: Jak wiadomo - zapisywa w swym dzienniku in. Wyszyski 29 IX 1942 - polska ludno otrzymuje na kartki waciwie tylko chleb l kg tygodniowo, i to pody, od ktrego ludzie choruj; inne artykuy daj w ilociach, jakie nie wystarczaj jednorazowo nawet dla kota. Tuszczw adnych. Robi si to oczywicie celowo, eby ludno nasza przy takim odywianiu si wymara na grulic. Cae szczcie, e Niemcy u nas nie mog zwalczy i wytpi potajemnego handlu, bo inaczej Niemcy osignliby swj cel. O tym, w jak minimalnym stopniu system kartkowy zaspokaja odywcze potrzeby organizmu, najlepiej wiadcz przeliczenia kaloryczne wartoci dziennych racji, otrzymywanych przez ludno Warszawy. Przypomnie przy tym trzeba, e minimum fizjologiczne, ustalone przez ekspertw Ligi Narodw w 1936 r., wynosio 2400 kalorii. Norm t do czsto cytuje si bez uwzgldnienia istotnego uzupenienia, doczonego do owej ekspertyzy. Ot stwierdzono tam, e 2400 kalorii stanowi niezbdne

Kwarta - Rok 1940 sok mi Polacy ydzi I 609 503 II 704 449 III 698 331 IV 938 369 rednia roczna 737 413

Polacy 611 553 531 981 669

ydzi 237 219 198 360 253

Wedug innego rda warto przydziaw kartkowych dla ludnoci polskiej w kolejnych latach przedstawiaa si nastpujco: X-XII 1939 r. -135 kalorii, w roku 1940-735 kalorii, w 1941 r.-670 kalorii, w 1942 r.-575 kalorii, w I kwartale 1943 r. - 591 kalorii i w pierwszym proczu 1944 r. - 697 kalorii13. Przypatrzmy si wartoci odywczej produktw spoywczych wydawanych na kartki w okupowanej Warszawie. Ot potrzeby organizmu ludzkiego byy pokrywane (w procentach)14:

Rok 1940 1941 1942 1943 1944 rednio:

Kotka 20,9 25,6 22,2 23,1 27,8 23,9

Tuszcze 4,3 8,0 3,2 2,4 2,5 4,1

Wglowodany 35,8 27,9 37,7 29,7 32,9 25,8 37,2 28,6 43,3 38,5 37,3 30,1

Kalorie

98

213 Przytoczone liczby zaczerpnite zostay z opracowania powojennego. Podobnie jednak oceniano sytuacj w czasie okupacji, kiedy to w sprawozdaniu Delegatury Rzdu (za lipiec-sierpieri 1943 roku) pisano: Naley przyj, e przydziay ywnociowe na kartki nie pokrywaj wicej ni 15% zapotrzebowania ywnociowego ludnoci polskiej, a wic i dzieci, przy czym jakociowo przydziay wykazuj brak dziewidziesiciu kilku procent tuszczu, brak 80% biaka i brak 50-60% wglowodanw15. Spjrzmy na kartkowy system aprowizacyjny z jeszcze innej strony, mianowicie konfrontujc go z systemem plac. Okazuje si, e nawet to zestawienie dobitnie wskazuje na fikcj wprowadzonej przez okupanta zasady, zwanej Preis und Lohnstop". Posumy si obliczeniami dokonanymi w tamtych latach. Pierwsze z nich zaczerpnito z elaboratu pt. Die Lag der judischen Bevlkerung" (Pooenie ludnoci ydowskiej") opracowanego przez Wydzia Statystyczny Judenratu i dotyczcego sytuacji getta warszawskiego w roku 1941. Autorzy owego opracowania przyjmuj, e przecitne wynagrodzenie robotnikw w getcie wynosio 6,40 z dziennie, a wic za 25 dni pracy 160 z. Po opaceniu komornego (35 z), wiata, gazu (15 z) oraz innych wydatkw (ubranie, obuwie, reperacje, lekarz itp.-50 z), na wyywienie czteroosobowej rodziny pozostawao 60 z. Dzienny koszt wyywienia jednej osoby wynosi w kwietniu 1941 r. 5,33 z, czyli dla czterech osb miesicznie639 z. Okazao si, e nawet w wypadku, gdyby dzienne poywienie czteroosobowej rodziny stanowi tylko bochenek chleba (kupowany na wolnym rynku w cenie 8,50 z za kilogram), to i wtedy wydatki na ywno wyniosyby 255 z16. Drugie wyliczenie przygotowane zostao przez Rad Gwn Opiekucz w lutym 1944 roku w celu wyjednania u wadz zmniejszenia wymiaru 100 min kontrybucji. Wadze niemieckie otrzymay do rki po prostu przecitny budet domowy typowej rodziny warszawskiej, oparty na oficjalnych zarobkach. Przyjto, e przecitna rodzina czteroosobowa dysponuje kwot 300 z. A oto jak przedstawiay si jej miesiczne wydatki (w zotych): 214 r podatek dodfodowy -' ' 15,98 ^'y

Ubezpieczenia

'

20,40

Mieszkanie 80,00 Podatek lokalowy 9,60 Danina mieszkaniowa ., 8,00 Tramwaj (80 przejazdw) 24,00 Prd (22 kWh) 11,30 Gaz (30 m3) 15,50 Razem wiadczenia 184,78 Poniewa inne wydatki wynosiy 115,22 z, a opata kontrybucji w tym wypadku 90 z, na ywno czteroosobowej rodziny pozostawao 25,22 z. Byo to za mao, by wykupi normalne przydziay kartkowe, gdy trzeba byo za nie zapaci 32. zf.. Cale opracowanie RGO byo niczym innym, jak sprowadzeniem istniejcych oficjalnie przepisw i norm okupacyjnych ad absurdum. U schyku lata 1943 r. wadze niemieckie w Generalnym Gubernatorstwie z wielkim szumem zapowiedziay reform systemu kartkowego. Miaa ona polega na bardzo powanym zwikszeniu przydziaw, a take dzieli konsumentw na kilka kategorii, z przeznaczeniem specjalnych dodatkw dla ciko pracujcych. W swych zamierzeniach reforma wprowadzona w ycie l X 1943 miaa spenia rol polityczn jak i gospodarcz. Mona snu tu analogie do postpowania Heydricha w Protektoracie Czech i Moraw po 27 IX 1941, kiedy to podwyszono tam racje ywnociowe przy jednoczesnym zaostrzeniu terroru18. Czesaw Madajczyk zwraca uwag na oczekiwanie wadz niemieckich, e [...] w warunkach pogarszania si sytuacji wojennej, narastania ruchu oporu i niezwykle niskiej wydajnoci pracy wystarczy da ludnoci polskiej lepiej je, a bdzie zadowolona i lojalna. Dalej tak oto charakteryzuje ca t akcj: Reforma aprowizacyjna okazaa si bd trickiem propagandowym, bd czekiem, na ktry zabrako pokrycia. Wedug zaoe reformy, normalny spoywca otrzymywa mia 939 kalorii, uprzywilejowany 1504, ciko pracujcy 1763, a najciej 1992. Normalny spoywca miaby wic otrzymywa mniej ni jest to niezbdne dla 3-letniego dziecka. Niemniej wysoko racji zbliyaby si do poziomu przydziaw w kraju 215 Warty. W praktyce przydziay realizowane byty tylko W zakresie chleba i ziemniakw, natomiast w zakresie tuszczw i misa spady prawie do zera19.

99

Posuchajmy wynurze na temat reformy aprowizacyjnej gubernatora Franka, ktry w nastpujcy sposb informowa o niej 23 X 1943 dziennikarzy niemieckich: Obecn zmian systemu aprowizacyjnego dla Polakw wprowadziem wcale nie dla ich dobra, lecz dla dobra Niemcw. Stanowimy bowiem na tym obszarze znikom mniejszo. A jeli w cigu ostatnich dni udzieliem penomocnictwa w sprawie stosowania przykadnych kar i przeprowadzania egzekucji dla osignicia wyranego efektu zewntrznego, to jedynie dlatego, aby pokaza, e i w ten sposb potrafi postpowa [...]. Zupenie przy tym nie interesuje mnie, czy nastrj Polakw si polepszy, czy te nie. W chwili obecnej, gdy organa wykonawcze, jakimi rozporzdzam, s niestety zbyt szczupe, bym mg przeprowadzi ich cakowit dyslokacj, nie pozostaje mi nic innego, jak chroni ycie Niemcw na tym obszarze wszelkimi moliwymi sposobami, chocia zawsze byem, jestem i bd zwolennikiem cakiem innej taktyki. Surowe poniekd rodki wychowawcze, ktre stosujemy teraz w Warszawie, Krakowie i kilku innych miejscowociach, maj tylko na celu pokaza, e w tym kraju nadal panuj Niemcy i e nie pozwolimy tak atwo i bez adnego sprzeciwu rozstrzeliwa naszych rodakw i rodaczki. Reforma aprowizacyjna, przeprowadzona z myl o uspokojeniu spoeczestwa polskiego i zastopowaniu akcji zbrojnych podziemia, zakoczya si fiaskiem. Nie mogo sta si inaczej, skoro jednoczenie ze zwikszeniem przydziaw kartkowych nastpia eskalacja terroru, dokonywana na podstawie rozporzdze Franka z 2 X 1943. Trudno wprost zrozumie, do jakich granic dochodzia naiwno okupanta, ktry zakada przecie korelacj obu dziaa, tak zupenie rozbienych. Posuchajmy choby notatki z wystpienia na posiedzeniu Rzdu GG 16 XII 1943 osoby - zdawaoby si kompetentnej - kierownika Wydziau Gwnego Propagandy, Wilhelma Ohenbuscha: Z punktu widzenia propagandowego zapowiedziana podwyka przydziaw ywnociowych d wrzenia nie wywarta na ludnoci polskiej Generalnej Guberni takiego wraenia, jakiego mwca si spodziewa. Szczliwym trafem posiadamy dokadne dane z I procza 1944 roku dotyczce przydziaw kartkowych w Warszawie po reformie aprowizacyjnej. 216 Jak si okazojc, reforma ta w minimalnym stopniu poprawia sytuacj ywnociow ludnoci miasta^.

Luty 959 580 Marzec 890 538 Kwiecie 895 .525 Maj 807 449 Czerwiec 856 549 Na marginesie wypada doda, e w myl reformy aprowizacyjnej do kategorii konsumentw dzieci" zaliczono modzie do lat czternastu (dawniej do lat dziesiciu). Oznaczao to zwikszenie liczby osb otrzymujcych przydziay mniejsze. Niezalenie od wykazanej w toku naszych wywodw niedostatecznej wartoci odywczej przydziaw kartkowych naley jednak pamita o fakcie, e dla wielu rodzin owe przydziay stanowiy podstawowe rdo zaopatrzenia w ywno. W getcie warszawskim zdarzay si wypadki, e matki zmarych dzieci nie grzebay zwok przez jaki czas posugujc si ich kartkami21. Znamiennym zjawiskiem byo w ogle pobieranie kartek ywnociowych na tzw. martwe dusze. Liczb owych dodatkowych kartek wadze niemieckie szacoway w pocztku 1944 r. a na 80 tysicy. Od l III 1944 zredukowano kontyngent przydziaw dla Warszawy o 40 ty. kartek, do l VI 1944 nastpi miaa redukcja o dalsze 40 ty.22. Postarajmy si teraz odpowiedzie na pytanie, jak przedstawiay si przydziay kartkowe w Warszawie w porwnaniu do racji ywnociowych otrzymywanych przez ludno w innych pastwach okupowanej Europy. Wykorzysta w tym celu mona dwa wskaniki: pierwszy dotyczyby asortymentu i wielkoci przydziaw, drugi kalorycznoci tyche. W obu wypadkach wskanik moe okaza si wielce zawodny, choby dlatego, e uwzgldnia si w obliczeniach zazwyczaj racje przyznane, a nie rzeczywicie wydane ludnoci, ponadto trudno jest porwnywa jako odpowiednich rodkw spoywczych. Posugiwanie si suchymi liczbami, mwicymi o kalorycznoci ywnoci, grozi cakowitym zamazaniem obrazu faktycznej sytuacji, o czym 217 dobitnie wiadczy przykad podany przez Czesawa Madajczyka, mianowicie obliczenie racji otrzymywanej przez winiw Owicimia na 1500kalorii23. Zarwno w czasie trwania wojny, jak i w pierwszych latach po jej zakoczeniu prbowano dokona porwnania systemu zaopatrzenia w ywno ludnoci szeregu krajw okupowanych24. W pierwszym wydaniu niniejszej ksiki przytoczyem w postaci tabeli jedno z tego typu opracowa, warto tego zestawienia zostaa jednak zakwestionowana w toku dyskusji naukowej, przede wszystkim z uwagi na fakt, e miejsce poszczeglnych krajw okupowanych na licie, uoonej wedug iloci kalorii otrzymywanych

Warto przydziaw kartkowych (w kat.) Sok 1944 Dla dorodych Dla dzieci Stycze 835 481

100

tam na kartki, zbyt czsto wprowadza w bd co do rzeczywistej sytuacji ywnociowej i okupacyjnego odywiania si obywateli danego kraju. Nie chcc w ogle rezygnowa ze wskanika kalorycznoci, podaj kilka informacji, zaczerpnitych z publikacji zagranicznych, a odnoszcych si do przydziaw kartkowych we Francji, Holandii, Belgii i Grecji25. Okres WamU kaloryczna przydsiaUv Ocres WanoSc kaloryczna przyditiatov Francja 1941 1942 1943 l 169 l 240 1207

XII 1941 1245 383 279 Koczc rozwaania na temat systemu kartkowego w okupowanej Warszawie musimy wyranie podkreli spraw podstawow - wszystko, co powiedzielimy wyej, odnosio si do konsumpcji artykuw spoywczych otrzymywanych w ramach owego systemu. Z ca stanowczoci naley stwierdzi, e racje te w wypadku, gdyby stanowiy tylko i wycznie jedyne rdo poywienia, doprowadziyby do powszechnej mierci godowej w okupowanym miecie. Tam gdzie moliwoci uzyskania dodatkowego poywienia byy szczegl218 nie utrudnione - mam na myli warszawskie getto - liczba zmarych z godu stanowia mniej wicej 50% zgonw. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej w getcie pod koniec 1941 r., przecitna warto kaloryczna spoywanych tam produktw wynosia na osob 1125 kalorii. Owa rednia, stosunkowo wysoka, nie oddaje jednak faktycznej sytuacji. Poszczeglne grupy ludnoci konsumoway: urzdnicy Rady ydowskiej-l 665 kalorii, przewonicy-1544, drobni sklepikarze -1429, samodzielni rzemielnicy -1407, robotnicy w szopach" - 1229, inteligencja bezrobotna-l 395, dozorcy domowi-1300, sprzedawcy uliczni -1277, uchodcy w punktach ywienia - 807, ebracy uliczni - 784 kalorie. Niestety brak tu danych o liczebnoci wymienionych grup, sdzi jednak naley, e wikszo mieszkacw getta spoywaa dziennie produkty ywnociowe o wartoci poniej 1300 kalorii26. Trudno odpowiedzie na pytanie, jak przedstawiaa si rzeczywista konsumpcja ludnoci polskiej. In. Franciszek Wyszyski, ktry skrupulatnie obliczy kaloryczno posikw spoywanych latem 1943 roku, doszed do wniosku, e jego norma dzienna wynosia 2300-2650 kalorii (zapis z 10 VII 1943). Ludwik Landau na podstawie badania budetw domowych rodzin robotniczych obliczy, e faktyczna konsumpcja indywidualna czonkw tych rodzin wynosia: przed wojn-2100-2610 kalorii, jesieni 1940 r.-2500-2800, zim 1940/41-2050-2400, latem 1941 r. i zim 1941/ 42 -1700-2200, a latem 1942 r. 1700-2100 kalorii27. Nie wydaje si, by dane powysze odnosiy si do przecitnych rodzin warszawskich, raczej dotycz

1944 1055 (I-III kw.) Holandia I kw. 1941 II kw. 1942 IV kw. 1943 II kw. 1944 Grecja 1798 1776 1695 1549 VII-XII 1941 I-II 1942

101

one rodzin lepiej zarabiajcych bd posiadajcych lepsze od innych rda dodatkowego zaopatrzenia w ywno. Podobne obliczenia faktycznej konsumpcji, dokonane podczas wojny w Paryu i Marsylii, wskazywayby na gorsze odywianie si Francuzw28. 'i-**. Czarny rynek .(AAs'rt"&a .^ .stN)teg , tal Podczas ostatniej wojny rynek nielegalny powsta we wszystkich okupowanych krajach Europy, ale nigdzie chyba nie przybra takich rozmiarw i nie odegra tak wielkiej roli, jak na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Wacaw Jastrzbowski porwnuje obrazowo w rynek [...] z mrowiskiem lenym penym gorczkowej, nie ujtej w aden widoczny system, krztaniny, a przecie bdcym sprawnie dziaajcym i zwartym organizmem, dziki nieustannemu komunikowaniu si wszystkich ze wszystkimi i nieustannemu improwizowaniu przy zwalczaniu nastrczajcych si trudnoci. Podobnie rynek nielegalny mia liczne pozory chaosu, a w rzeczywistoci by systemem. I to systemem najlepiej dostosowanym do warunkw bytu pod okupacj, sprzecznym z tym, co od lat powszechnie uznano za normalne, utrwalone i nieodzowne1. W wydawanej we Francji encyklopedii (Petit Larousse") haso marche noir" pojawio si po raz pierwszy w edycji z 1942 roku. Wyjanienie brzmiao: rynek nielegalny, gdzie towary s sprzedawane po cenach wyszych od oficjalnych". Nierozerwalnie zwizana z istnieniem czarnego rynku bya posta szmuglera - czowieka zajmujcego si nielegalnym handlem ywnoci, przede wszystkim jej dostarczaniem ze wsi do miast. Jest rzecz niezmiernie charakterystyczn, e sowo szmugler", tak dobrze znane Polakom, odnajdziemy w jzykach francuskim, waloskim, holenderskim: smogleur, smokkeleer, smokkelaar. Sam termin pochodzi z rejonu basenu Morza Pnocnego i pierwotnie oznacza morsk kontraband. W jzyku niemieckim Schmugger" to po prostu przemytnik. W Polsce sowo to rozpowszechnio si ju w latach pierwszej wojny wiatowej i to w znaczeniu takim, w jakim je rozumiano rwnie podczas okupacji hitlerowskiej. 220 :

wynikay przede wszystkim z rozmiarw dysproporcji cen sztywnych, ustalonych przez okupanta, i cen wolnego", czyli nielegalnego handlu oraz wartoci odywczej artykuw spoywczych, dostarczanych ludnoci na kartki ywnociowe. W obu wypadkach sytuacja w Warszawie znacznie si rnia od sytuacji w Paryu, Brukseli, Amsterdamie czy Kopenhadze. Ceny oficjalne, ustalone w Generalnym Gubernatorstwie, nieznacznie tylko przewyszay ceny przedwojenne, ceny za na czarnym rynku, wykazujc sta niemal tendencj zwykow, przewyszay ceny przedwojenne najpierw kilka, a potem kilkunasto- i kilkudziesiciokrotnie. Zjawisko to cile zwizane byo z wielkoci i jakoci przydziaw kartkowych. Poniewa warto odywcza owych przydziaw w minimalnym stopniu pokrywaa potrzeby organizmu ludzkiego, niezbdnym ratunkiem przed mierci godow byo dokupywanie artykuw spoywczych na czarnym rynku. Takie przedstawienie sprawy wyjania co prawda dostatecznie przyczyny opacalnoci zajmowania si szmuglem i wskazuje na rdo popytu, nie tumaczy jednak problemu poday. Aby zrozumie skal przenikania na czarny rynek rodkw spoywczych, niezbdne jest uwzgldnienie sytuacji na wsi polskiej z jednej strony, z drugiej za rozmiarw korupcji i demoralizacji aparatu niemieckiego. W pierwszym roku okupacji wie polska nie zostaa jeszcze objta systemem przymusowych dostaw kontyngentowych. Pewne grupy ludnoci wiejskiej otrzymay przydzia nawozw sztucznych. Korzystna relacja cen artykuw spoywczych i przemysowych umoliwia bogatszym chopom zakup maszyn i narzdzi rolniczych. Sprzeda ywnoci do miasta bya opacalna, pozwalaa chopom na zakup odziey i wyposaenia mieszka, popraw warunkw bytowych. W latach nastpnych, cho w trudniejszych warunkach, wymiana towarowa trwaa nadal. Do istotnym czynnikiem okaza si te urodzaj w latach okupacji. Wie nie wywizywaa si z dostawy kontyngentw, nagminny by nielegalny ubj byda i trzody chlewnej. Chopski sabota gospodarczy, polegajcy na oszukiwaniu okupanta i pomocy niesionej ludnoci miejskiej, stawa si jednym z przejaww podziemnego ruchu oporu. Przypyw ywnoci ze wsi by wanym, ale nie jedynym rdem artykuw spoywczych, pojawiajcych si na czarnym rynku. Olbrzymi rol odgryway nielegalne transakcje z wrogiem. Polegay one albo na przerzucaniu towarw z rynku oficjalnego na nielegalny, albo na zakupie od skorumpowanego Wehrmachtu ywnoci przeznaczonej dla wojska. Do powane znaczenie 221 posiadaa rwnie nielegalna wytwrczo artykuw spoywczych na miejscu. >. Zacznijmy od tak istotnego rda artykuw spoywczych na warsza* wskim czarnym rynku, jakim byty dostawy szmuglerskie.

Znaczenie i zakres czarnego rynku w Generalnym Gubernatorstwie

102

Na pytanie, kim byli szmuglerzy, Jacek Wolowski odpowiada w ksice Tak bylo...": W pierwszej fazie - ony robotnikw, tramwajarzy, wonych, przewanie pochodzce ze wsi, ktre jedziy do rodziny i wypraszay lub kupoway to i owo. Potem wracay do Warszawy, cz przeznaczay dla domu, a reszt sprzedaway. Pniej doczyli do nich ci wszyscy, ktrzy nie chcieli pracowa u Niemcw, a jednak musieli z czego y. Wreszcie powstay cae przedsibiorstwa szmuglerskie z biurami, buchalteri, wasnymi rodkami transportowymi, skadami, a nawet autentycznymi onierzami niemieckimi, ktrzy za opat konwojowali szmuglowany towar. Zarobki szmuglerw, przy caym ich ryzyku, w maym nawet stopniu nie dorwnyway zyskom skupujcych od nich towar sklepikarzy. Ci ostatni wyzyskiwali szmuglerw, tak jak oszukiwali swoich kartkowych" klientw. Czesaw Madajczyk dzieli szmuglerw warszawskich na trzy grupy: [...] pierwsza przewoca towar na wasne potrzeby domowe (do 40 kg) najczciej metod obandaowywania si" sonin czy innymi artykuami ywnociowymi; druga, mniej liczna, nastawiona ju na handel (100-200 kg) przewozia w skrytkach parowozowych i wagonowych znajdujcych si pod podogami i za lepymi ciankami; trzeci stanowiy rekiny szmuglu", ci rozporzdzali znaczn gotwk i przewozili towar do Warszawy caymi wagonami. [...] Najlepiej zarabiali wielcy porednicy, handlujcy do spki z Niemcami. Nieraz na tej drodze powstaway fantastyczne kariery majtkowe2. Nim powrcimy do zarobkw i zyskw szmuglerw, par jeszcze sw o ich pracy. Szmuglerzy byli mieszkacami bd samej Warszawy, bd okolic podmiejskich. Ci pierwsi wyprawiali si z Warszawy po zakup towarw albo bezporednio na wie, albo te do maych miasteczek, gdzie zaopatrywali si w towar u porednikw, ktrzy zajmowali si skupem ywnoci u chopw. Przecitnie owe szmuglerskie wyprawy lub - jak je wwczas nazywano rajzy, odbyway si 2-3 razy w tygodniu. Sprytniejsi udawali si na wie wiozc z sob artykuy przemysowe, gwnie odzie, bielizn i obuwie. Handel mia w 222 tym wypadku charakter wymienny, bez obrotu gotwkowego. W Warszawie istniao zreszt specjalne targowisko (bya nim tzw. Wolwka), gdzie zajmowano si przede wszystkim kupowaniem uywanej odziey z przeznaczeniem dla wiejskiego odbiorcy.

Zdarzao si, e warszawiakowi udao si otrzyma sonin czy miso bezporednio z rki szmuglera. Sprzeda ywnoci wymagaa jednak zazwyczaj posiadania szerokiego krgu znajomych oraz warunkw zapewniajcych ukrycie transakcji. Dysponowali tymi warunkami waciciele sklepw czy kramw targowych, rzadko za sami szmuglerzy. Nie trzeba dodawa, e acuszek porednictwa przyczynia si do zwyki cen. Wspomnielimy wyej o szmuglerach - mieszkacach podwarszawskich okolic. Ludzie ci niekiedy kilka razy w tygodniu przyjedali do Warszawy, aby tu sprzeda kupione wczeniej u znajomych chopw towary. To oni wanie, przemieszani w tumie z wracajcymi ze szmuglerskich wypraw warszawiakami, naraeni byli na obawy urzdzane na warszawskich dworcach. W Warszawie, podobnie jak w innych miastach - pisze Wacaw Jastrzbowski - z kadego przychodzcego pocigu wysiadao kilkaset osb z toboami ywnociowymi, inni wysiedli ju na stacjach podmiejskich i dalej transportowali swj towar piechot, kolejami dojazdowymi lub tramwajem, inni korzystali z transportu eglugowego na Wile, jeszcze inni uywali samochodw ciarowych, nalecych do przedsibiorstw koncesjonowanych lub wojska [...] Okresy ostrzejszych apanek i konfiskat na kolejach oznaczay natychmiast zwyk cen ywnoci, natomiast w okresach wikszej tolerancyjnoci [...] ceny wydatnie spaday3. Opis jednej z takich wanie obaw na szmuglerw znajdziemy w dzienniku Stanisawa Srokowskiego (zapis z 11-18 II 1941): Bytem wiadkiem [...] lapaniny w pitek 14 lutego na dworcu Gdaskim. Spdzono ludzi do wielkiej poczekalni dworca i tam wszystk ywno im odebrano, kac jeszcze paci po 10 z kary. Nie obyo si bez bicia, a nawet strzelaniny z rewolwerw w kierunku tych, co uciekali na przeaj. Niemcy odebran ywno zabierali na auta i wywozili. Gdym wraca pocigiem do Legionowa, nie ustawao ani na chwil opowiadanie ludzi, co komu zabrano. Straty od 50 do 100 z. Szlaki szmuglerskie pokryway si w zasadzie z liniami kolejek dojazdowych. 223 Kady region podstoeczny - wspomina Symeon Surgiewicz - wyspecjalizowa si w okrelonej dziedzinie zaopatrzenia. By to proces w pewnym sensie naturalny, a wynika z moliwoci produkcyjnych". Najoglniej rzecz biorc, podzia ten wyglda nastpujco: Karczew, zwany w gwarze okupacyjnej Prosiakowem", byt baz gwn zaopatrzenia Warszawy w tuszcze, miso i wyroby misne. [...] Jabonna i jej okolice zamienione zostay w rozleg wytwrni wdek. [...] Std szy te warzywa. Rembertw dla odmiany by monopolem tytoniowym. Tu take wyrabiano bibuk, tak popularn w tamtych czasach. [...] Radzymin nie mia okrelonego oblicza. Byty tu

103

bimbrownie, ale nie na skal przemysow, wywoono troch misa, jarzyn, owocw. Piaseczno i Gra Kalwaria dostarczay stolicy mk, pieczywo w duych ilociach oraz troch misa. Grjec, Brzostowiec i Nowe Miasto nad Pilic to ogromne bazy mki, kaszy, pszenicy, yta, kartofli i misa. Kolejk grjeck dowoono do Warszawy najwiksze adunki. Caymi wagonami, niemal transportami jechay nielegalnie towary do miasta4. Z biegiem czasu trasy szmuglerskie wyduyy si, trzeba byo jedzi ju nie kilkanacie, ale kilkadziesit, a nawet kilkaset kilometrw, by odnale chopw chccych i mogcych sprzeda ywno. Wyprawiano si nawet w okolice Lublina, coraz czciej przekraczano granice dystryktw. Wanym kierunkiem owych wypraw szmuglerskich byy tereny pooone poza granic Generalnego Gubernatorstwa, a wic bd na obszarze wcielonym do Rzeszy, bd w tzw. Ostlandzie. Ceny ywnoci byy tam znacznie nisze ni w GG. Nielegalne przekraczanie granicy-cho przynosio due korzyci - zwizane jednak byo z wielkim niebezpieczestwem. Na linii Narwi w 1941 r. niemiecka stra graniczna zabijaa tygodniowo po kilka osb, przemyt ywnoci mimo to jednak trwa nadal5. Wyprawy po ywno nie naleay do przedsiwzi atwych. Problemem bylo ju choby zdobycie pienidzy na zakup towaru, a wic posiadanie swego rodzaju kapitau zakadowego. Nastpnie znaczne trudnoci powodoway dugo obowizujce ograniczenia ruchu kolejowego, utrudniajce zdobycie biletu na koleje dalekobiene. Sprawie tej warto powici nieco wicej miejsca, gdy kadorazowe wprowadzenie bd wycofanie specjalnych zezwole, uprawniajcych do zakupu biletu w kasie kolejowej (tzw. Zulassungskarte), wizao si z aktualnym kursem politycznym, odgrywajc rol bd rodka represji, bd chwytu propagandowego. Po raz pierwszy owe przepustki kolejowe wprowadzone zostay 21 IV 1941, czego bezporednim efektem byt wzrost cen ywnoci na czarnym rynku6. Od 11 VII 1941, kiedy to w okresie pocztko224

byo wie ze sob paczki do 3 kg, w tym tylko 0,5 kg masa i l kg mki8. Kolejne odwoanie obowizku posiadania przepustek nastpio, jak si zdaje, wiosn 1943 r., cho nie odnalazem potwierdzenia tego faktu. Od 15 XI 1943 przepustki wprowadzono raz jeszcze, teraz obejmujc tym przepisem nie tylko koleje dalekobiene, lecz take komunikacj autobusow i eglug rdldow9. Wycofanie zarzdzenia nastpio 11 III 1944, a wic take w okresie podejmowania prb pozyskania spoeczestwa polskiego10. Zakup towarw i przede wszystkim powrt, a wic dowiezienie ich do Warszawy, to nieraz caa gehenna. Nieprzypadkowo narodzia si wwczas nazwa szmuglera,,kryjan". Obawy i rewizje w pocigu i na dworcach groziy nie tylko utrat caego majtku, lecz take wysyk na roboty do Niemiec, obozem koncentracyjnym, a niekiedy i mierci. Konieczno ukrycia przed andarmeri i policj przewoonych towarw zmuszaa do zaangaowania caych zasobw ludzkiej pomysowoci i sprytu, a przyzna trzeba, e nie brako tych walorw Polakom nigdy. Okupacja hitlerowska sprzyjaa tylko ich rozwojowi. Czeg nie wymylano wwczas, by oszuka i zadrwi z przeladowcw! Szmuglerzy wszywali wic haki pod konierz palta i tam zawieszali miso czy wdliny. Specjalne worki przyszywano do poy paszcza. Wieziony towar umieszczano pod siedzeniami w przedziaach kolejowych, ukrywano je pod wglem w lokomotywach lub w specjalnie urzdzonych tam skrytkach-ladowniach. Sposobw i metod byo bez liku. Dziki pomocy kolejarzy mona byo uruchomi cay system ostrzegawczo-alarmowy, czsto chronicy przed nagl rewizj. Gdy na ucieczk byo za pno, solidarno szmuglerw i znajomo rozmiarw korupcji okupanta podsuway pomys szybkiego zebrania apwki wsuwanej w andarmskie rce. Bardzo czsto andarmeria niemiecka sama cigaa haracz w postaci czci towarw, zabierajc miso, maso, boczek, jaja. Jake wiernie oddaje atmosfer szmuglerskiego powrotu z towarem jedna z najpopularniejszych piosenek lat okupacji": ;U,. 15 - Okupowanej... 225

wych sukcesw na froncie wschodnim nastpia take liberalizacja kursu w Generalnym Gubernatorstwie, przepustki zniesiono. Wprowadzono je ponownie 23 I 1942. Dla zdobycia owych przepustek podrni wystawa musieli w dugich kolejkach, gdy sprzedawano je na godzin przed odjazdem pocigu, za kasjerkom za porednictwem tragarzy pacono apwki od 20 do 50 z za otrzymanie niezbdnej kartki7. 15 VII 1942 ukazao si zarzdzenie Fischera ograniczajce znacznie wielko przewoonego bagau: odtd wolno

Na dworze jest mrok, W pocigu jest dok, Zaczyna si wic sielanka, On obj j wp, Ona gruba jak wl, Pod paltem schowana rombanka.

'OtWA "'

uliaMto^ ffSSWS'*" "'9 "Uli'' ^ ^1 ,.

104

Teraz jest wojna, Kto handluje, ten yje, Jak sprzedam rombanke, sonin, kaszank, To bimbru si te napij. Spod serca kap, kap, Rombanka i schab, A pocig mknie jak szalony, Schaboszczak i kicha, To dobra zagrycha, Pod awk dwa salcesony. Teraz jest wojna itd. Nim on si przekona, Czym handluje ona, To pocig na dworcu staje. andarmi wsiadaj, Wszystko wygruaj i nic si nie zostaje. :sfia 'yof' "ifM .iMu f.h^t fawi -a 1 a ig . M ' ;9 s;

wydawano wwczas, gdy rower potrzebny jest w interesie zawodowym lub z innych wanych powodw"13. Warszawiacy na ogl odnosili si do szmuglerw z szacunkiem i wdzicznoci. Powtarzano sobie nawet powiedzenie jednego z urzdnikw Zarzdu Teraz jest wojna, Kto handluje, nie zbiera. Zabrali rombanke, sonin, kaszank, Niech wemie ich jasna cholera. 226 Miejskiego, ktry proponowa wzniesienie po wojnie w. Warszawie pomnika nieznanego szmuglera. Wyrazem opinii publicznej moe by take fragment artykuu zamieszczonego w prasie podziemnej: W poprzedniej wojnie tzw. szmugler" nie cieszy si dobr opini w spoeczestwie. Dzi wszyscy traktujemy drobnych handlarzy, dowocych do miast produkty spoywcze z dalekich wsi, jako swego rodzaju bohaterw, umoliwiajcych sw odwag i przebiegoci uchronienie miast polskich od cakowitego wygodzenia'4. Znamienny wydaje si tekst piosenki Walc szmuglerw", ktry-wietnie oddajc realia - stanowi zarazem swego rodzaju hod zoony tym ludziom i wyraz wiary w ich przyszy udzia w walce zbrojnej15: Jestemy tumem, band. Stoimy na dworcach wszystkich I nie trwoymy si adnym Krzykiem gestapo, gwizdkiem. Wozimy tgie soniny,

p$ Szynki i mortadele, Szmugiel ywnoci do Warszawy prowadzony by, rzecz jasna, nie tylko przy pomocy kolei. Maso na przyklad wiejskie kobiety przynosiy w bakach z mlekiem. W czasie jednej z licznych obaw, urzdzonych przy miejskich rogatkach, wykryto wreszcie ten sposb, co doprowadzio wadze niemieckie do wciekoci. Reporta z tej akcji zamieszczony w gazecie niemieckiej pitnowa ostro szmuglerki, cho jednoczenie ich pomysowo nawet u wroga wywoaa rodzaj podziwu12. Czsto szmuglerzy posugiwali si te rowerami. I w tym wypadku ingeroway wadze niemieckie - od 30 VIII 1942 uywa wolno byo rowerw tylko po uzyskaniu policyjnego zezwolenia, te A czasem wagon wininy, A czsto tytoniu ziele. Gwidemy lokomotyw, piewamy k charkotaniem, mierdzimy mlekiem i piwem, I przedwczorajszym niadaniem.

105

Mrz nam powrastat w ubrania I w ciaa wczepi si srodze Bimber go stamtd wygania, Bimber wypity po drodze. Zbrojni i groni kiebas, I tarcz boczkw okryci, Pracujem na wolno nasz, Pod tendrem, na dachw szczycie. Lecz kiedy przyjdzie czas na to, Proporcem krwawym zatrzepie, Z inn wyjdziemy zapat Smarunek andarmom wrzepi. Wtedy nie bdzie masa, Ni krup, ni kaszy, ni mki, Krwawa tam bdzie omasta I twarde guzy podziki. 15 227 t Trudno zaprzeczy, i w rodowisku szmuglerw mona byo spotka szczerych patriotw, l XII 1942 Hanna Klicka notuje w swej kronice okupacyjnej: Stosunek szmuglerzy do spraw polskich i niepodlegociowych jest rny, tak jak z rnych rodowisk rekrutuje si ten element. Jedno jest pewne. Pjd bi Niemca. Tydzie pniej Kielbasiska, wspautorka kroniki, pisaa: Szmuglerze, co zupenie zrozumiale, nienawidz Niemcw. Zdarzaj si wypadki wyrzucenia towaru z wagonu w czasie lotnej rewizji, aby tylko nie wpad w rce Szwabom. Tu wspomnie naley o dodatkowej funkcji spenianej przez szmuglerw, mianowicie o ich udziale w kolportau prasy konspiracyjnej. W cytowanej wyej zapisce Klickiej czytamy: S chaty, gdzie szmuglerzy przyjmowani s jak czonkowie rodziny i gdzie Mtt rSRfe' L

wyczekuj ich z niecierpliwoci, zwaszcza e wielu z nich, jak np. mj informator, przy szmuglu trudni si przewoeniem bibuy. Ustalenie wysokoci zarobkw szmuglerw jest do trudne. W czasie okupacji jedni wyolbrzymiali je do zgol fantastycznych rozmiarw, inni - przeciwnie - widzieli w szmuglerach ludzi powicajcych si dla ogtu, z minimalnym zyskiem wasnym. Chcc ustali waciwe proporcje, uwzgldni naley wielkie zrnicowanie w szmuglerskim rodowisku. Niewtpliwie byli wrd nich ludzie, ktrzy robili na porednictwie handlowym wietne interesy, wikszo jednak, moim zdaniem, mogla zapewni dziki szmuglowi skromn tylko egzystencj swym rodzinom. Wemy dla przykadu wyznanie Kazimierza Szymczaka (zapis z 10 XI 1940): Przewanie wozimy mid sztuczny, chleb sitkowy, mk pszenn i kasz lub fasol. Zarobek nie jest duy - 30-40 zt dziennie, ale na rower nie mona duo towaru woy i nie zawsze mog znale nabywc. Wyjedamy rowerem o 7-ej, a wracamy z powrotem o godz. 12-1-ej w nocy. [...] Rano zabieram przywieziony towar i id szuka nabywcw. 228 Do chyba prawdziwie przecitny zarobek szmuglera ustali wsppracownik szmatawca. Z reportau pt. Szlakiem ndzy moralnej" dowiadujemy si, e w poowie 1941 r. (wielka zwyka cen!) kilogram rbanki na wsi kosztowa 24 z, w Warszawie 42 z. W tygodniu - zdaniem dziennikarza - szmugler robi trzy tury z towarem, kadorazowo zarabiajc 100-140 z16. Miesiczny zarobek wynosiby wic 12001680 z. Oczywicie kwoty te znacznie przewyszay pensje urzdnicze czy zarobki robotnikw. Posiadajca kontakty ze rodowiskiem szmuglerskim Kiebasiska notowaa 8 XII 1942: yj oni bardzo dobrze. Dziecko je cukier ykami, do chleba zawsze ma maso i kiebas lub boczek". W tej samej jednak kronice druga jej autorka, Hanna Klicka, notuje pod dat l XII 1942: ,,Zarobki nie kompensuj utraty zdrowia, nerww, niewygd i trudu. Praca jest dla nich koniecznoci, ale ich nie bawi". I to wydaje si trafnym ujciem problemu. Zarobki szmuglerw byy zreszt jake mizerne w porwnaniu do zyskw, jakie cignli z ich pracy potentaci czarnego rynku, a nawet waciciele sklepw spoywczych. Dowozy ywnoci ze wsi na czarny rynek Warszawy to tylko jedno ze rde jego zaopatrzenia. Bardzo powanym uzupenieniem masy towarowej tego rynku by napyw ywnoci z rynku legalnego oraz sprzeda artykuw luksusowych przywoonych z krajw podbitej Europy przez wojsko niemieckie. Nastpne rda towarw to rodki spoywcze z miejscowej wytwr-

106

czoci nielegalnej oraz towary przedostajce si na czarny rynek z wojskowych transportw ywnoci, odkupowanych od skorumpowanego Wehrmachtu. Zajmiemy si kolejno tymi gaziami czarnego rynku. Produkty kartkowe, a wic artykuy pierwszej potrzeby, trafiay na czarny rynek drog machinacji w magazynach, hurtowniach i sklepach kontyngentowych, zazwyczaj na skutek apwek wrczanych kontrolujcym urzdnikom niemieckim. Naley w tym miejscu doda, e w zachowanych rdach do rzadko pojawiaj si informacje na temat hurtu czarnorynkowego. Rzeczywicie mao wiemy o dziaalnoci owych potentatw podziemnej giedy towarowej, ktrzy sprowadzali do Warszawy ywno caymi tonami. W jednym z opracowa Delegatury z maja 1944 r. stwierdzono, e firmy dopuszczone do obrotu zboami siewnymi s najgrubszymi szmuglerami". Zwrcono uwag, e szmugiel w odbywa si zazwyczaj samochodami ciarowymi, zaopatrzonymi w legalnie wystawiane przepustki wadz niemieckich. Obliczano, e transport szeciu ton mki, przy rnicy cen pomidzy wsi a Warszaw w wysokoci 8 z, przynosi zysk ok. 45 ty. zotych (koszt samego przewozu liczono 15-18 za kilometr, 229 czyli ok. 5 ty. zotych na trasie 300 km)17. Gdzie indziej znajdziemy informacj, e dochody porednikw, zaatwiajcych zakup od Niemcw ledzi, przerzucanych na czarny rynek, wynosiy 30-40 ty. miesicznie18. Nasycenie czarnego rynku artykuami luksusowymi pochodzenia zagranicznego zawdziczaa Warszawa utrzymujcym si tutaj wysokim cenom na nie oraz usytuowaniu miasta jako punktu etapowego wiodcego ni i z frontu wschodniego. Typowymi produktami, sprzedawanymi przez onierzy niemieckich na warszawskich placach targowych, byy wic wina, koniaki, rne gatunki papierosw, konserwy, kosmetyki itp. W zamian za to onierz niemiecki zaopatrywa si w artykuy ywnociowe pierwszej potrzeby, a wic przede wszystkim w miso i tuszcze. Ta druga rola, jak w onierz spenia na rynku - rola nabywcy - przyczyniaa si do zwykowego ruchu cen. wietn charakterystyk tego mechanizmu zawiera opis Witolda Kuli: onierz niemiecki sprzedajcy na Kercelaku skradzione we Francji jedwabne poczochy, a kupujcy za to cukier i boczek - zasila nasz rynek luksusowy, a osabia rynek artykuw pierwszej potrzeby. Wykup na rynku nielegalnym jakichkolwiek artykuw przez Niemcw oznacza nowy zastrzyk rodkw patniczych na ten rynek, przy jednoczesnym zmniejszeniu si iloci towarw, co w ostatecznym rezultacie musiao si odbi zwikszeniem cen artykuw pierwszej potrzeby . ^ Jeli onierze niemieccy sprzedawali na warszawskim czarnym rynku jednorazowo mae iloci towarw, to transakcje prowadzone przez wspomnia-

nych potentatw czarnego rynku dostarczay na nieraz zawarto caych wagonw. Bodaj e najsynniejszym wydarzeniem tego rodzaju byo zarzucenie warszawskich placw targowych - wiami. Stao si to w maju 1943 r., gdy ludzie zajmujcy si odkupowaniem od niemieckich konwojentw czci transportu w ciemno", kupili zawarto kilku wagonw. Po otworzeniu okazao si, e w rodku znajduj si tysice wi przeznaczonych - jak si zdaje - na konserwy dla wojska. Transport wi szed z Bugarii lub Grecji w kierunku Rzeszy. O sprystoci i operatywnoci czarnego rynku Warszawy wiadczy choby fakt niesychanie sprawnego i szybkiego rozprowadzenia tego transportu. wie pojawiy si w caym miecie, handlowano nimi przez pewien czas na wszystkich placach targowych, sprzedawano je take w handlu ulicznym20. ^MWSSTJ nii; i 230 Z innych afer tego rodzaju przypomnie mona pojawienie si na warszawskim czarnym rynku duej iloci drobiu przed Gwiazdk 1942 r.21 I tym razem stao si to na skutek kupienia od onierzy niemieckich caego transportu przeznaczonego dla wojska. Wadze konspiracyjne umiejtnie wykorzystyway propagandowo fakt pojawienia si Niemcw na czarnym rynku podkrelajc, e jest on wiadectwem korupcji i degeneracji aparatu wroga22. Sprbujmy odpowiedzie na pytanie, kto i jakie towary kupowa na czarnym rynku. Wiadomo, e korzystali ze wszyscy warszawiacyrne jednak grupy spoeczne w rnym zakresie. Wikszo zaopatrywaa si na nim tylko w artykuy pierwszej potrzeby, dla wikszoci te byy niedostpne liczne artykuy luksusowe, ktre ten rynek ofiarowywa. Robotnik i zuboay inteligent kupowali wic tam dodatkowe racje chleba, kartofli, mki, kasz, cukru lub jego namiastek, rzadziej znacznie miso czy tuszcze. Kupowano bimber, rzadko koniaki i wina sprzedawane przez niemieckich onierzy. O wiele liczniejsz klientel czarnego rynku stanowili: drobnomieszczastwo, spora grupa wojennych dorobkiewiczw, rnej maci spekulanci, handlowi porednicy i kombinatorzy. Wzrost cen artykuw spoywczych na warszawskim czarnym rynku pokazuje nastpujca tabela (w z za kg)23:

Naswa artykuu VII IW VII 1940 IV 1941 Miso wolowe 1,56 8,92 Miso wieprzowe 1,60 11,74

Miesic U 1942 10,31 13,63

i rok VII 1943 VI 1944 20,00 82,89 94,23 , 30,08 130,94 132,31

107

Sonina 1,61 16,09 20,56 51,11 Maso 2,73 20,83 27,89 60,78 Mleko (l litr) 0,27 1,52 1,86 Ser biay 0,83 6,32 7,30 18,23 Jajka (sztuka) 0,08 0,52 0,80 Cukier 1,00 7,10 9,70 33,46 Chleb ytni razowy 0,30 1,51 4,27 Mka pszenna 0,51 4,16 8,37 Kasza jczmienna 0,38 3,58 6,28 Groch 0,35 5,57 7,66 17,38 Ziemniaki 0,14 0,92 1,49 Cebula 0,11 " 1,00 4,29 7,12 Kapusta wiea 0,22 ltrtt 0,88 1,29 Wdka 40% (l litr) ^!-; - >t^['iflatM 231

199,17 196,66 4,84 59,88 2,51 87,37 6,88 16,97 14,02 24,01 2,80 33,87 1,59 a * -W

177,54 ; 213,32 ' 12,63 77,03 4,33 95,66 39,35 21,26 25,56 4,91 25,01 5,70 60,00

piekarzy, handlarzy25. 15,49 l 5,09 5,04 33,60 18,41 4,19 232 11,53 170,00 f patrzono na amanie owych przepisw prawnych przez palce. Przyczyn owej dwoistej polityki byo kilka. Uwzgldni wic trzeba istnienie animozji i cichej walki pomidzy wadzami cywilnymi a aparatem policyjnym. Decydujcy by jednak czynnik natury gospodarczej - wadze dystryktu do szybko zrozumiay, e czarny rynek przy godowych racjach kartkowych jest jedynym sposobem utrzymania zdolnoci do pracy Polakw, a zarazem umoliwia wysyk ywnoci do Rzeszy. Trudno dzi poza tym udowodni bardzo prawdopodobn tez o wiadomym wytwarzaniu szerokiego czarnego rynku, bdcego instrumentem grabieczej polityki gospodarczej. Jeszcze raz oddajmy glos Witoldowi Kuli, ktry tak interpretuje to zjawisko: Jeeli pooymy odpowiednio silny nacisk na fakt nieoficjalnego wkraczania oficjalnych czynnikw niemieckich z armi na czele na rynek nielegalny [...], fikcja rynku legalnego okae si najekonomiczniejszym, najskuteczniejszym systemem administrowania gospodarczego [...]. Czego nie uchwycia bezporednio od producenta stosunkowo saba administracja - to w razie potrzeby dawao si wycign z rynku nielegalnego przy pomocy dodatkowej emisji. Emisja ta nic nie kosztowaa emitujcego-koszta jej pacia ludno polska w postaci wci rosncych kosztw utrzymania. Stosunek okupanta do czarnego rynku tak oto charakteryzuje Wacaw Jastrzbowski: Wadze niemieckie nie dyy wic do zlikwidowania handlu nielegalnego, toleroway go, a stale stosowane pomimo to represje byy demonstracj siy wobec ludnoci oraz demonstracj energii i sprawnoci wobec wadz zwierzchnich wzgldnie wtrnym przejawem apanek na roboty do Rzeszy. Poza tym represje byy okazj do pobierania apwek, a i samo konfiskowanie towaru byo wydajnym rdem dochodw, gdy cz ich konfiskujcy zatrzymywali na wasne potrzeby, a wikszo sprzedawali ponownie na rynek nielegalny. [...] O ile mi wiadomo, wrd okupacyjnych wadz gospodarczych istniaa tendencja do liberalnego traktowania rynku nielegalnego jako koniecznego skadnika systemu aprowizacyjnego i czynnika pozwalajcego tym swobodniej dokonywa sekwestru dochodu spoecznego na potrzeby rynku legalnego, Podobnie sprawa wygldaa z masem, misem, wdlinami. Teoretycznie kady oferujcy te towary powinien by aresztowany, w praktyce jednak handel ywnoci dokonywa si na oczach andarmerii i policji, interweniujcych do rzadko. Stosunek wadz niemieckich do warszawskiego czarnego rynku nie by wic bynajmniej jednoznaczny. Z jednej strony zwalczano go, stosujc drakoskie przepisy policyjne i administracyjne dekrety, z drugiej - czsto

Niestety nie dysponuj odpowiednimi zestawieniami cen czarnorynkowych za cay okres okupacji z innych stolic europejskich. Pragn jednak dla celw porwnawczych skonfrontowa indeks cen trzech artykuw spoywczych (za kg) w Warszawie i Brukseli w kocu tego okresu (ceny z 1939 r. -100)24.

Naswa arykutu Chleb 1680 Maso 7814 Cukier 9566

Warszawa czerwiec 1944 1913 ' l 209 2285

Bruksela Upiec 1944

Dwie byy cechy charakterystyczne warszawskich targowisk okupacyjnych - jedna to olbrzymia rnorodno oferowanych tam towarw, druga to sprzeda rodkw spoywczych, za ktr oficjalnie groziy bardzo wysokie kary, do kary mierci wcznie. Wydawa si to moe dziwne, byo jednak faktem, e warszawiacy bez wikszego trudu mogli zaopatrzy si w pieczywo pszenne, chocia od 23 I 1940 obowizywa zakaz zarwno jego wypieku, jak i sprzeday. W opracowaniu Delegatury na temat korupcji niemieckiego aparatu administracyjnego z listopada 1942 r. czytamy: [...] zarzdzenie to pozostao oczywicie przez cale trzy lata cakowit, najzupeniejsz fikcj, biae pieczywo jest produkowane i sprzedawane niemal z ostentacyjn jawnoci, nabywaj je na rynku nielegalnym sami niemcy (z malej litery w oryginale -T. S.), ale na podou tego przepisu cignite zostay w trybie apwek, okupw itp. miliony zotych nieoficjalnej kontrybucji ze szmuglerw, mynarzy,

108

tj. przede wszystkim na potrzeby wojny. Jednake wadze polityczne, a przede wszystkim policyjne, ze stanowiskiem tym si nie godziy i nie proponujc adnych urzdze zastpczych, kontynuoway zwalczanie nielegalnego handlu. Przewaga bya po stronie wadz policyjnych, one bowiem posiaday egzekutyw. W praktyce nie byo adnej wyranej i konsekwentnej linii postpowania, na ktrej mona by oprze kalkulacj handlow, panowao tak typowe dla Niemcw wspczesnych zakamanie, pozwalajce godzi si na zupen rozbieno midzy prawd oficjaln a prawd rzeczywist.26. Czesaw Madajczyk potwierdza wiadomo Niemcw co do fikcji rynku oficjalnego, piszc: Czy Niemcy zdawali sobie spraw z fikcji stwarzanych w Generalnej Guberni? Mona miao odpowiedzie - tak! Pewien ekonomista niemiecki wygosi przed rzdem Generalnej Guberni referat, w ktrym stwierdza, e urzdowa gospodarka niemiecka na tym obszarze obraca si w sferze fikcji (obroty, ceny, pace itd.). Skromny handel legalny jest przykrywk potnego nielegalnego. W dzie powszedni na ulicach Rzeszy panuje pustka, bo wszyscy pracuj, natomiast w Generalnej Guberni roi si od modych ludzi, mogcych zawsze wykaza si dokumentami, i pracuj. Rzeczywist walut jest dolar lub zoty carski rubel, zotwka to tylko posikowy rodek obiegowy. W innym miejscu autor fundamentalnego dziea na temat okupacji hitlerowskiej w Polsce stwierdza: Pomimo presji Berlina wadze okupacyjne w GG do pewnego stopnia toleroway nadal nielegalny rynek, stwarzajc jednak pozory, e on nie istnieje. [...] Wadze policyjne Generalnej Guberni nie bez inspiracji samego Himmlera zwalczay handel nielegalny, nie proponujc adnych urzdze zastpczych. Dla tyche wadz powanym rdem dochodw byy represje, ktre wzmagay z kolei spekulacyjny charakter rynku nielegalnego, do transakcji wliczano koszty ogromnego ryzyka27. Posuymy si z kolei wypowiedziami samych Niemcw, wczesnych wadcw" Generalnego Gubernatorstwa. 19 VIII 1942 odbyo si posiedzenie rzdu GG w Krakowie. Jego tematem bya ocena prowadzonej kampanii antyszmuglerskiej, przede wszystkim za zastosowanie ograniczenia ruchu pasaerskiego. Przemawiajcy na tym posiedzeniu wysoki dygnitarz kolei wschodniej dr Verbeck stwierdza m.in., e ,,gubernator warszawski dr Fischer ze wzgldu na aprowizacj ludnoci sprzeciwi si tak znacznemu ograniczeniu ruchu pasaerskiego". 24 V 1943 na konferencji powiconej zwalczaniu szmuglu jeden z wysokich urzdnikw niemieckich przedstawi zalecenia wadz, by obawy organizowa na przyszo tylko raz w tygodniu, nie konfiskowa towarw poniej jednego kilograma, a na mae piekarnie 234

nakada niskie grzywny. Natomiast zalecono zlikwidowanie ulicznego handlu misem, papierosami i sodyczami. Z wystaw cukierni miay znikn ciastka i torty. Jeli okupacyjne wadze warszawskie uwzgldniay korzyci pynce z czarnego rynku rozumiejc, e sta si on niezbdnym uzupenieniem aprowizacji kartkowej, inaczej na te sprawy patrzy generalny gubernator Hans Frank. Przemawiajc w Warszawie 19 VI 1943 mwi on: Godujcy ludzie musz powici znaczn cz swej energii na zaspokojenie godu, gdy za ten przestanie im dokucza wolna energia szuka sobie ujcia w innym kierunku. Nie ma adnej wtpliwoci, e w tym cynicznym owiadczeniu inny kierunek" oznacza po prostu dziaalno konspiracyjn i udzia w ruchu oporu. Zacytujmy jeszcze dwie wypowiedzi Niemcw na temat walki ze szmuglem. 8 V 1944 kierownik Wydziau Gwnego Rolnictwa, Naumann, w czasie konferencji na Wawelu powiedzia: ,,0 walce z nielegalnym handlem nie ma nawet mowy, gdy policja potrzebna jest do waniejszych rzeczy". Dwa dni pniej jeszcze wyraniej formuowa ten pogld dowdca SS i policji Wilhelm Koppe: Policja ze wzgldu na zbyt szczupe siy nie jest w stanie zapobiec szmuglowi; zreszt rzdowi nie zaley na tym, gdy nie zabezpieczono w peni zaopatrzenia ludnoci. Jak wic w tym wietle naley oceni stosunek wadz okupacyjnych do czarnego rynku? Zdecydowana wikszo pocigni skierowanych przeciwko szmuglerom (ograniczenie ruchu pasaerskiego, rekwizycje towarw, obawy) bya pocigniciami doranymi. Decydujce znaczenie miay przy tym formacje SS i policji. Nie sdz, by kiedykolwiek hitlerowskie wadze administracyjne rzeczywicie zamierzay w peni wyeliminowa rynek nielegalny z ycia gospodarczego podbitego kraju. Nie znaczy to jednak, by zaniechay one dziaa, ktre mona nazwa nkajcymi spoeczestwo. Dziaania te byy wszak demonstracj siy i cigym przypominaniem obecnoci wadz okupacyjnych. Ponadto sporadyczne akcje rekwizycyjne przynosiy konkretny zysk w formie zrabowanej masy towaro235

109

wej. Wreszcie te same akcje miay nsf celu-jak si zdaje-ograniczenie wzrostu zamonoci tych wszystkich, ktrzy si z nielegalnego handlu utrzymywali. Skoro omwilimy ju w zarysie sprawy oglne zwizane z czarnym rynkiem, warto teraz przypatrze mu si w praktycznym dziaaniu. W tym celu konieczna jest wizyta na warszawskich placach targowych. Par sw o tej gazi handlu w okresie przedwojennym. Odgrywaa ona wwczas bardzo istotn rol. Miasto posiadao cztery due hale targowe (Mirowskie, na placu Kazimierza Wielkiego, Koszyki i bdc na ukoczeniu hal oliborsk na Marymonckiej). Istniay ponadto due targowiska, a wic Wielopole przy halach Mirowskich, Kercelak o powierzchni 13 860 m2 z 61 jatkami i 882 budynkami, plac Parysowski, Mariensztat, tak zwana Wowka na placu Broni, plac Opolski - miejsce handlu sianem, som i pasz. Prcz wymienionych w kilkunastu punktach miasta dziaay targowiska dzielnicowe. We wrzeniu 1939 r. wszystkie hale targowe i targowiska ucierpiay w wikszym lub mniejszym stopniu. Najwiksze zniszczenia odnotowano jednak na Kercelaku, gdzie spony niemal wszystkie stragany i budynki. Tempo, w jakim odradza si handel warszawski w pierwszych tygodniach okupacji, jest zadziwiajce. W poowie padziernika 1939 r. w halach Mirowskich z 900 istniejcych przed wojn punktw sprzeday czynnych byo 417. Nawet na zrujnowanym Kercelaku uruchomiono do tego czasu 113 stoisk. Ogem w miecie 20 X 1939 czynnych byo 905 punktw sprzeday, po tygodniu za 117928. W owym okresie, a wic jesieni 1939 r. i zim 1939/40 r., znacznie wiksz rol od handlu na targowiskach odgrywa handel uliczny. Ludwik Landau notowa w poowie padziernika 1939 r.: Wszystkie ulice, nie wyczajc gwnych arterii i dzielnic niegdy reprezentacyjnych, wypeniaj uliczni sprzedawcy z wszelkiego rodzaju towarami. Podobne spostrzeenia znajdziemy w szmatawcu. Warszawa - miasto urzdnicze staa si nagle orodkiem nie tyle handlowym, co handlujcym. miao mona powiedzie, e w chwili obecnej potowa mieszkacw trudni si handlem29. ^64'^-^ fcw

236 Ju 6 XI 1939 niemieckie wadze sanitarne wyday zakaz ulicznego handlu rodkami spoywczymi, za 5 I 1940 ukazao si zarzdzenie prezydenta" miasta Dengla, w ogle zakazujce handlu ulicznego30. Pocztkowo w obawie przed represjami wikszo warszawiakw sprzedajcych dobytek na ulicy zmienia si w handlarzy-domokrcw31. Z czasem chyba wikszo z tych, ktrzy zarabiali w ten sposb na ycie, przerzucia si na stare place targowe lub na nowe targowiska, ktre wytworzyy si dopiero w okresie okupacji. W pewnych wypadkach powstay w ten sposb normalne, a wic oficjalne miejsca handlu, jak to si stao w przypadku placu Narutowicza; inne ulice zamieniay si po prostu w orodki handlowe z rzdami przekupek sprzedajcych towar przywieziony ze wsi (np. Tamka, Nowogrodzka, Puawska). Stopniowo zwikszaa si rola duych placw targowych i hal, rzeczywistych okupacyjnych centrw handlu warszawskiego i czarnego rynku. W maju 1941 r. w halach Mirowskich czynnych byo 1641 stoisk, a zatem wicej ni przed wojn. Do marca 1941 r. akcji zwalczania warszawskiego czarnego rynku jest niewiele. Od czasu do czasu urzdzane s jedynie obawy na dworcach, sporadycznie nastpuje konfiskata towarw u ulicznych sprzedawcw i przechodniw32. W pocztkach marca 1941 r. mamy ju do czynienia z dziaaniem bardziej zorganizowanym. Pierwsze uderzenie zostaje skierowane przeciwko wacicielom ulicznych straganw w rdmieciu33. 9 III 1941 policja niemiecka przeprowadza obaw na Koszykach, 4 VIII 1941 na Kercelaku, a w dniach nastpnych obstawione zostaj warszawskie dworce34. Rok 1942 jest okresem wzmoonej walki wadz okupacyjnych z handlem nielegalnym. 14 II tego roku ma miejsce kolejna obawa na Kercelaku. 12 V plac raz jeszcze zosta otoczony przez andarmeri i policj. Nastpnie rozpocza si grabie towarw i aresztowanie przekupniw. Setki osb przewieziono na ul. Skaryszewsk, gdzie mieci si obz przejciowy, skd wysyano na roboty przymusowe do Rzeszy. Nazajutrz in. Franciszek Wyszyski notuje w swym dzienniku: Wszyscy s pod wraeniem wczorajszej apanki na Kercelaku. Podobno zabrali okoo 6 ty. ludzi, ca manufaktur i inne towary, rewidowali mieszkania w domach przy Kercelaku. Do uciekajcych strzelali; s zabici i ranni; zabrane i skonfiskowane towary wywieli podobno na 150 samochodach. 237

*A, t* p.

110

W -rasie konspiracyjnej podano, e okoo 3 tysicy osb z Kercelaka zostao przewiezionych na Skaryszewsk, jedna osoba miaa by zabita w czasie obawy35. Z kolei S. Srokowski zapisuje 16-18 V 1942, i warto zrabowanych towarw wynosia podobno 15 min zotych. Pogrom na Kercelaku nie odstraszy ani sprzedawcw, ani kupujcych. W sierpniu 1942 r. czynnych tam byo znowu 1550 straganw. 16 VI 1942 wielk obaw urzdzono w centrum czarnej giedy", a wic w rejonie placu Napoleona36. Jednoczenie z obawami wadze hitlerowskie zastosoway dodatkowe restrykcje. W lipcu 1942 r. zarekwiroway na potrzeby wojska hale targowe na ul. Marymonckiej, na pl. Kazimierza Wielkiego oraz jedn z hal Mirowskich. Stanisaw Srokowski zanotowa dn. 7-10 VII 1942: Tysice ludzi zostao bez chleba i spokojnego zajcia". Zmierzch Kercelaka przypiecztowa definitywnie nalot radziecki w nocy z l na 2 wrzenia 1942 r. Spono wwczas ok. 1000 straganw37. Miesic pniej, 8 X 1942, na Kercelaku znw pojawio si wojsko i andarmeria - nastpiy rabunek i konfiskata towarw oraz ostateczna likwidacja targowiska38. Po kilku dniach w prasie konspiracyjnej pojawi si artyku pt. Zwycistwo ycia". Okazao si, e handlarze z Kercelaka natychmiast przenieli si na inne place, przede wszystkim na plac Kazimierza Wielkiego i Wolwk39. Wowka, a wic targowisko na placu Broni, staa si kolejnym celem niemieckiej policji. Podobnie jak na Kercelaku take i tu przeprowadzono obaw poczon z rabunkiem towarw i apaniem ludzi, przekazywanych potem na ul. Skaryszewsk40. W Biuletynie Informacyjnym"obszerny reporta na temat obaw, przeprowadzanych na placach targowych w grudniu 1942 r., nieprzypadkowo nosi tytu Walka z yciem"41. Uregulowanie sprawy targowisk warszawskich przynioso zarzdzenie policyjne z 18 III 1943. W myl tego zarzdzenia handel mg si odbywa tylko w kilku wyznaczonych miejscach. Byty to: hale Mirowskie wraz z przylegajcymi do nich Wielopolem, tak zwany bazar Janasza, targowisko na placu Kazimierza Wielkiego, Koszyki, targowisko na placu Narutowicza, bazar na placu Szembeka, targowisko na Marymonckiej oraz bazar Ryckiego przy ul. Targowej 54. Dodawano, e wszystkie pozostae targi, hale targowe i bazary winny by oprnione do 15 kwietnia 1943 r."42. A oto jak 4 IV 1943 komentowa na gorco owo zarzdzenie in. Wyszyski: 238

Od kwietnia maj by zamknite wszystkie targowiska z wyjtkiem tylko kilku i to wycznie dla handlu starzyzn. Chyba chc nas zupenie zagodzi. Bo przecie oprcz 900 g chleba tygodniowo, 400 g mki, 200 g cukru, 125 kawy zboowej i l pudeka zapaek na miesic nic nam nie daj. Oczywicie poktnego handlu Niemcy nie zdawi, ale za to ceny bd horrendalne. Nalot radziecki z 12 na 13 V 1943 powanie uszkodzi hal na Koszykach oraz znajdujce si tam stragany. Bardzo szybko targowisko jednak znw si oywio. Oddajemy gos in. Wyszyskiemu: Na Koszykowej ju idzie w budach pod goym niebem targ ca par; ludzie pobudowali sobie nowe budki" (zapis z 21 VII 1943). Zupenie specyficzn gazi warszawskiego czarnego rynku by szmugiel ywnoci do warszawskiego getta. Jak ju wspominaem, racje kartkowe w dzielnicy ydowskiej, znacznie mniejsze ni w dzielnicy aryjskiej", byty z gry ustalone na tak niskim poziomie, e oznaczay mier godow. Jedynym ratunkiem by nielegalny przemyt ywnoci do getta, dokonywany w nadzwyczaj cikich warunkach. Dokadny opis funkcjonowania tego przemytu zawiera opracowanie M. Passensteina przygotowane w getcie w 1943 r. Passenstein wylicza i charakteryzuje rnorodne techniki i formy dziaalnoci szmuglerw, mwi o przerzutach ywnoci przez mury, przejciach przez stykajce si z murami kamienice, opisuje bramy wjazdowe, wykorzystywanie przejedajcych tranzytem przez getto tramwajw, system przekupywania stranikw, policjantw, andarmerii. Wielk rol w szmuglu ywnoci do getta, jak ju wspominalimy, odegray niesychanie odwane i pene powicenia dzieci ydowskie, walczce o wasny byt i byt caych nieraz rodzin. Przerzut ywnoci do getta byt procederem wielce niebezpiecznym i niewtpliwie by form pomocy niesionej przez Polakw ich wspbraciom. Znamienny jest tu artyku szmatawca pt. Szabesgoje", pitnujcy ow pomoc44. Okupacyjne menu i gastronomia Skoro wiemy ju do dokadnie, jak przedstawialo si zaopatrzenie kartkowe warszawiakw i jak funkcjonowa warszawski czarny rynek, moemy zaj si sam konsumpcj. Jak odywiali si warszawiacy podczas okupacji, co jedli w domu, a co oferowa im moga wczesna gastronomia, jak wyglda system pomocy spoecznej, w jaki sposb ratowano si od godu-oto pytania, na ktre

111

bdziemy teraz szukali odpowiedzi. Wemy do rki tak czsto ju cytowany w tej ksice dziennik Kazimierza Szymczaka. Oto kilka zapisw mwicych o odywianiu si przecitnej rodziny robotniczej: 5 IV 1940: U mnie na kolacj chleb z marmelad i na niadanie to samo, a na obiad cienka zupka, i z czego mam mie sil. 13 IX 1942: eby byo kawaek misa na wita, kupiem trzech krli. Staszeka (ona Szymczaka - T. S.) tak tskni za misem. 17 VII 1943: Sytuacja finansowa przedstawia si u nas blado, tak e nieraz tylko dwa razy jemy dziennie, i to nie do syta, kartofelki, chleb. Uzupenijmy ten obraz fragmentem artykuu z prasy konspiracyjnej, ktry zawiera opis warunkw bytowych ludnoci miasta: niadanie skada si z chleba kartkowego o zawartoci m.in. mki z drzewa w procencie najwyszym, na jaki pozwala wypiek, oraz marmelady, w ktrej skad oprcz burakw i farby nie wiadomo, co jeszcze wchodzi; kawa czarna rwnie z burakw, sodzona sacharyn - oto menu pierwszego posiku podczas okupacji niemieckiej'. 240

pieczonych, bd okraszonych czy inaczej przysmaczonych", jakiej kaszy, klusek itp. stanowi ju skromny obiad i wystarczaj zupenie, aby wywoa to uczucie sytoci tak upragnione teraz, kiedy kady cigle i stale czuje si godny lub przynajmniej zjadby co jeszcze". W poprzednich latach wiele osb nie jadao przy obiedzie i kolacji chleba - obecnie, kiedy i z chlebem powszednim naley si powanie liczy jako z artykuem spoywczym i odywczym, kromka chleba zjedzonego z kad zup podwysza jej poywno i w wikszoci wypadkw znakomicie smakuje3. Codzienne kopoty, zwizane z zaplanowaniem obiadu, byty swoist zmor warszawianek, o czym zawiadczy moe choby sen jednej z nich. nio jej si mianowicie, e otrzymaa drogocenny przepis na sporzdzanie zupy... ze smoy!4 W intencji dopomoenia gospodyniom domowym przepisy kulinarne zamieszczaa prasa jawna i w tym te celu wydawano ksieczki kucharskie. Dzi stanowi one dla historyka cenne rdo, odzwierciedlajce warunki okupacyjnej egzystencji. Czy trzeba lepszego dowodu na istnienie olbrzymiej 16 - Okupowanej... 241 ndzy, jak takie oto porady praktyczne, udzielane przez w9p<ipraco<yaiczk szmatawca: ' .i:'r. :.-i ' :' W .; .-n

Przyrzdzenie obiadu dla zgodniaych domownikw byo nie lada problemem. W swych wspomnieniach Krystyna Wigura pisze: Po odejciu pani Broni (gosposia autorki - T. S.) byam przeraona: jak gotowa, CO gotowa? Pomau jednak wcignam si w kucharowanie, dokonujc prawdziwych cudw pomysowoci w sporzdzaniu coraz to innych kombinacji kapusty, brukwi, dyni i cebuli duszonych w margarynie. Nabraam nawet zawodowych ambicji. Obraaam si, jeli stolownicy nie wykazywali dostatecznego entuzjazmu na widok zupy z chleba rozgotowanego w wodzie po kluskach. A nadszed dzie, w ktrym nawet tej zupy nie miaam z czego ugotowa2. Okupacyjny obiad nieprzypadkowo kojarzy si w tych wspomnieniach z gotowaniem wanie zupy, gdy stanowia ona wwczas dla wielu rodzin danie zasadnicze. Oto co pisaa na ten temat nastpczyni wierczakiewiczowej, Elbieta Kiewnarska: Jeeli w ostatnich paru latach kwestionowano poywno zupy lub odwrotnie, przypisywano jej waciwoci tuczce i chtnie usuwano j z codziennych jadospisw - to w czasach dzisiejszych wrcia ona do swoich praw dawnych i stanowi niezbdn, a nawet podstawow cz posikw. Duy, peny po brzegi talerz poywnej zupy, a do niej jako przystawka deserowy talerz kartofli bd tylko gotowanych czy

Resztki zup [...] zuytkujemy do sosw, a wygotowan woszczyzn, drobno pokrajan, zmieszamy z pokrojonymi kartoflami na doskonal saatk albo te przepucimy przez maszynk i zrobimy z nich bardzo smaczne kotlety lub omlet5. Kiedy indziej zalecano wszechstronne wykorzystanie kartofli zwracajc uwag, e obierki nadaj si po starannym wysuszeniu do zmielenia na mczk, z ktrej nawet mona robi do nieze lepioszki"6. Tu doda trzeba, e kartofle odgryway w okupacyjnej kuchni rzeczywicie rol olbrzymi. Charakterystyczne s zreszt tytuy ksiek kucharskich z tego okresu, by wymieni Zofii Serafinskiej Ziemniaki na pierwsze..., na drugie..., na trzecie" czy B. Kaweckiej-Starmachowej Sto potraw z ziemniakw". Dziesitki przepisw na potrawy z kartofli znajdziemy take w ksikach kucharskich Elbiety Kiewnarskiej. Charakterystycznym zjawiskiem zwaszcza pierwszych miesicy okupacji byo gromadzenie ywnoci, wicej nawet, mania robienia zapasw. wietny opis owego chomikowania artykuw spoywczych znajdziemy we wspomnieniach Tadeusza Brezy. Oto w mieszkaniu Brezw zjawia si literat Truchanowski:

112

Sypic nam w nadstawiony woreczek mk patrza na ni jak na piasek w klepsydrze. - Przyniosem wam mki - mwi. - Bo nie bdzie! Zapowiada: - Przynios wam soniny, bo nie bdzie! I litanijnie doradza jeszcze, i wry. - Kupcie cukru. Nie bdzie! Choby miodu. Pszcz nie bdzie!-Tak si zaczy zapasy. Z kolei Breza relacjonuje wizyt u jednego ze swych przyjaci, ktry mu imponuje zapobiegliwoci: Popatrz - kae podziwia. - Mam dwanacie soikw masa topionego. A tu te garnki to jaja w szklanej wodzie. A na pce marmolady i konfitury [...]. Worki stoj za kiem, za biurkiem, za kanap [...] To samo dotyczy soikw. Peno ich wszdzie. Na szafach, na oknach, na pododze. Z wszystkich ktw mieszkania migoce szko. Ot, takie nasze powrzeniowe szklane domy! Woreczki, pudeka blaszane. W bieliniarce, w kadej komodzie, w sekreterach antycznych. Nie ma miejsca, ktrego by do swoich planw nie wcign maniak zapasw7. 242 Piszc o okupacyjnym poywieniu warszawiakw nie sposb pomin tak wanego skadnika tego poywienia, jakim byy najrnorodniejsze ersatze. Nie chodzi tu zreszt tylko o namiastki takie jak sacharyna czy dulcyna, lecz o zjawisko znacznie szersze, dotyczce w ogle wykorzystywania w gospodarstwie domowym wszelkich ywnociowych produktw zastpczych, dawniej nie pojawiajcych si na stole lub pojawiajcych niezmiernie rzadko. Ju w pierwszych miesicach okupacji ersatz wojenny staje si symbolem wiadczcym o pauperyzacji spoeczestwa. Na amach szmatawca ukazuje si wwczas charakterystyczny felieton zatytuowany ,,Pochwaa namiastek": Pomysowe gospodynie warszawskie zastpuj tiuszcze - oliw, herbat - skrkami owocw, cukier - syropem. Wiele przezornych gospody przygotowuje sobie kaw zboow palc pszenic i odzie. Smak jej nie ustpuje niemal kawie prawdziwej8. Pocztkowo ersatze tego rodzaju byy prawie wycznie produktem wytwrczoci domowej, z czasem stay si bardzo istotn gazi legalnego i nielegalnego przemysu spoywczego. Szeroko rozwina si produkcja rozmaitych namiastek herbaty. Surogaty te najczciej robiono z suszonych owocw i zi, do bardziej znanych naleay Tonga" i Mata". Reklam tej ostatniej stanowi wierszyk: Herbat Mata pije mama i tata". Na marginesie wspomnie mona, e plakaty

reklamowe Maty" posuyy w roku 1941 wadzom podziemia do przeprowadzenia jednej z akcji propagandowych. Wykorzystano je mianowicie w ten sposb, e na afiszu reklamowym przyklejono tekst komunikatw radiowych; Niemcy do dugo nie domylali si, dlaczego nagle tumy interesuj si tak bardzo herbacian namiastk... Bodaj e najbardziej znanymi ersatzami ywnociowymi byy namiastki cukru, a wic sacharyna, wprowadzona na rynek w 1940 roku, i dulcyna, ktr zaczto sprzedawa w roku 1943. O tym, e warszawiacy stosowali te namiastki z cikiej koniecznoci i bez przekonania, moe zawiadczy taki oto fragment artykuu z gadzinwki: Niesuszne odium ciy nad sacharyn, ktr wiele osb odsdza od czci i wiary [...] Tymczasem jest to sodycz zupenie dla zdrowia obojtna, a jako przyprawa dla smaku cakowicie wystarczajca9. . nasi 243 Sacharyn i dulcyn sprzedawano w pastylkach. Najbardziej ekonomiczne w uyciu byo rozpuszczanie ich najpierw w wodzie i pniej sodzenie przygotowanym roztworem. W 1942 r. piset pastylek sacharyny kosztowao 50 z. Zarwno sacharyn, jak i dulcyn od czasu do czasu ludno otrzymywaa na kartki. Jak ju wspomniaem wyej, ersatze kuchni okupacyjnej nie ograniczay si do kategorii namiastek sensu stricte. Warszawska gospodyni musiaa si nauczy wykorzystywania szeregu zastpczych produktw ywnociowych, musiaa posi tajemnic przyprawiania koniny, misa krliczego, przyrzdzania pojawiajcych si na rynku ryb suszonych, tzw. sztokfiszy i klopfiszy, stosowania w coraz szerszym zakresie kuchni jarskiej i to opartej przede wszystkim na kartoflach, marchwi, burakach, kapucie i brukwi. Jeszcze raz signijmy po wiate porady" wsppracowniczki Nowego Kuriera Warszawskiego": Pani domu - pisaa ona we wrzeniu 1942 r. - uroczycie wyrzeknie si przesdw. Od dzi nie ma abominacji do koniny, nie ma uprzedze do oleju, od dzi nie pogardza rodkami zastpczymi i nie obawia si sacharyny. Jeli nawet nie uda si nam wykorzeni tych przedwojennych przesdw z naszych domownikw, to musimy si posun do niewinnego oszustwa10. Temat kuchni bez przesdw" pojawia si na amach szmatawca wielokrotnie. W jednym z artykuw, z ktrego zaczerpnlimy ju cytat o sacharynie, zwalczano m.in. niesuszne uprzedzenia warszawianek do oleju i koniny, tak przy tym piszc o tej ostatniej: Konin na Zachodzie jada si ju od dawna. Jest to miso zdrowe, posilne i odpowiednio przyrzdzone nie

113

ustpuje w smaku woowinie". Oczywicie argumenty te w innych warunkach, a wic wwczas, gdy na rynku istniaby peen asortyment misa, uzna by moe naleao za suszne. Inaczej jednak rzecz si przedstawiaa, gdy konina (pochodzca zreszt wycznie z uboju zwierzt starych lub chorych) oficjalnie bya prawie jedynym dostpnym gatunkiem misa, a wieprzowin, woowin, cielcin czy baranin warszawiacy mogli naby tylko na czarnym rynku i to po bardzo wysokiej cenie. Podobnie gorco popieraa redakcja szmatawca hodowl krlikw i konsumpcj krliczego misa. Posuchajmy, jak brzmia jeden z anonsw, opublikowany w prasie jawnej w okresie wzmoonej kampanii propagandowej na tym odcinku: 244 Wasna hodowla krlikw przy uyciu odpadkw gwarantuje stal i pewn dostaw: wysokowartociowego misa, skrek oraz najlepszej weny. Krliki rasowe z metrykami poleca Hodowla Medykw Weterynarii", Szustra 54, tel. 425-27, 454-81-cay dzie". Kilka dni pniej ukaza si obszerny artyku zatytuowany: Hodowla krlikw pomoc w wyywieniu niezamonych". Z tekstu wynika, e pomys wykorzystania hodowli krlikw dla potrzeb wyywienia ludnoci wyszed z Polskiego Komitetu Opiekuczego, ktrego delegatury wanie w tym czasie przystpiy do organizowania owej hodowli12. Jesieni 1943 r. sprawa bya wci aktualna. 12 XI tego roku w szmatawcu znajdziemy informacj o ywieniu krlikw. Pod koniec okupacji liczb hodowcw w okrgu (dystrykcie warszawskim) podawano na l 237 osb, za liczb hodowanych zwierzt na ok. 20 ty.13 Hodowla krlikw nie rozpowszechnia si w Warszawie na wiksz skal, natomiast du rol spenia podczas okupacji uprawa ogrdkw dziakowych. Ju 2 II 1940 w Biuletynie Informacyjnym" pisano: Istnieje projekt przeznaczenia ogrdkw dziakowych oraz placw miejskich cakowicie pod upraw warzyw, zwaszcza ziemniakw". W kwietniu 1940 r. warszawiacy dowiedzieli si z prasy jawnej, e zapisy na dziaki przyjmuj miejskie orodki zdrowia i opieki spoecznej. Pod upraw przeznaczono 300 ha, obszar pojedynczej dziaki okrelano na 500 m2, pniej uleg on zmniejszeniu do 400 m2.14 Przydziaem dziaek zajmoway si podczas okupacji trzy organizacje, instytucjonalnie zwizane z Zarzdem Miejskim: wspomniane wyej orodki zdrowia. Okrgowy Zwizek Towarzystw Ogrdkw Dziakowych oraz Centralne Biuro Wczasw. O wzrocie liczby ogrdkw oraz liczby korzystajcych z nich osb mwi ponisza tabela, w ktrej dla

celw porwnawczych przytoczono dane z 1969 r.15:

Kok 1939 1940 1941 1942 1943 1969 U-siit b; ufa'< "(tlB '18B tS? 245

Liczba dwik 3 118 207,1 6967 367,6 18250 749,5 22 198 877,0 ' 18975 811,1 ,5f 18881 . ,.^

Powierzchnia (s ha) . b.d. ok. 15000 ok. 35000 65676 50634 808,0 b.d. '

Liczka korzystajcych

Cytowane liczby nie oddaj w peni skali, w jakiej istniaa w okupowanej Warszawie uprawa ogrdkw dziakowych. Dotycz one bowiem dziaek i dzialkowiczw zarejestrowanych, pomijaj za dziaalno tzw. dzikich dziakowiczw, ktrych liczb szacowa mona na dalsze kilkanacie tysicy. O tym, czym byy owe ogrdki dziakowe i jak rol speniay w wyywieniu mieszkacw miasta i ratowaniu ich domowego budetu, zawiadczy mog dane mwice o zyskach dziakowicw. Posumy si wyliczeniami, opublikowanymi w prasie jawnej w roku 1940 (przyjto 400 m2 za obszar przecitnej dziaki). W wypadku uprawy samych ziemniakw dochd mia wynosi w skali rocznej 400500 z, gdy poow powierzchni przeznaczono na upraw warzyw - 700 z, za w wypadku posiadania drzew i krzeww owocowych- 1000 z. Latem obliczano dochd z dziaki na ok. 3 z dziennie, tyle bowiem trzeba by byo paci za warzywa i jarzyny16. Rok pniej przecitne zbiory z ogrdkw dziakowych szacowano nastpujco: 600 kg kartofli, 100 kg pomidorw, 20 kg owocw17. Prawdopodobnie najpowszechniej uprawiano na dziakach ziemniaki i pomidory, obok nich rozwina si uprawa innych rolin czy warzyw, midzy innymi takich, ktre ani przed wojn, ani po wojnie uprawiane waciwie nie byy. Wymieni tu mona przede wszystkim soj, spoywan w postaci jarzyny

114

oraz wykorzystywan do domowej produkcji namiastek kawy. Uprawa ogrdkw dziakowych bya dla warszawiakw jedn z niewielu istniejcych moliwoci poprawy wasnej sytuacji materialnej. Wadze okupacyjne wyraziy na to zgod i nawet propagoway podobne rozwizanie rozumiejc, e w ten sposb sama ludno wasnym wysikiem uzupenia te racje ywnociowe, ktre w tak minimalnej iloci byy jej przekazywane na kartki. Jak wielk wag przywizywa okupant do tej sprawy, wida choby z fragmentu artykuu prasowego, zamieszczonego 3 V 1944 w szmatawcu: Jak w roku zeszym, skierowano i teraz do wszystkich gmin miejskich i wiejskich odezwy, by wszystkie nieuprawne parcele jak trawniki, parcele budowlane, ktre nadaj si pod upraw ziemniakw i jarzyn, wydzierawi i przez to uatwi zaopatrzenie ludnoci. Trzy dni pniej w teje gazecie pojawi si artyku Ani pidzi ziemi wolnej. Nawet podwrka miejskie pod upraw" - sam tytu wystarcza tu za komentarz. Zreszt i wczeniej kartofliska na miejskich placach i w parkach zwracay uwag przechodniw. W dzienniku Aurelii Wyleyskiej pod dat 246

za liczba punktw ywienia oraz liczba korzystajcych szybko si zwikszaa. Okresem szczytowego powodzenia kuchni SKSS by maj 1941, kiedy to wydawano dziennie przeszo 133 ty. obiadw, a wic korzysta z nich mniej wicej co dziesity warszawiak. Pniej nastpi stopniowy spadek liczby wydawanych posikw, wywoany ograniczeniem dostaw ywnociowych, zmieniajc si kalorycznoci, pogorszeniem si smaku potraw, zwikszeniem opat, rozwojem sieci stowek w zakadach pracy oraz niewtpliwie take od 1943 r. pewnym polepszeniem si oglnej sytuacji materialnej ludnoci. Jeli od wiosny 1940 r. do wiosny 1941 r. kuchnie SKSS wydaway miesicznie ok. 3,84 min posikw, to w pocztkach 1944 r. wydaway ich niewiele ponad 100 ty., regres jest wic wyrany. Dokadniejsze dane, mwice o przecitnej liczbie wydawanych dziennie posikw w roku 1941, przynosi ponisza tabela19: ^ '4 Stycze Luty ^MB

7 VII 1942 czytamy: Warszawa miasto-ogrd warzywny [...]. Koo Zamku, wrd srebrzystych wierkw grzdki z kartoflami". I w tym wypadku mona snu analogie pomidzy stolicami okupowanej Europy. W Paryu pomidory uprawiano zarwno w ogrodzie Tuileries, jak i parku Palais Royal'8. Uprawa dziatek rozpowszechnia si te do znacznie na terenie warszawskiego getta. W latach 1940-1942 istniaa tam organizacja spoeczna (towarzystwo Toporol"), ktra rozwina oywion dziaalno zachcajc do tworzenia ogrdkw i prowadzc odpowiedni instrukta. Dotychczas mwilimy przede wszystkim o ywieniu indywidualnym, o posikach przyrzdzanych i spoywanych w domu, czas teraz na omwienie rnych form ywienia zbiorowego, organizowanego bd w formie samopomocy spoecznej, bd te stowek pracowniczych i normalnie dziaajcych zakadw gastronomicznych. W rozdziale pierwszym wspominalimy ju o rozdawnictwie posikw przez niemieck NSV. Kuchnie Stoecznego Komitetu Samopomocy Spoecznej pojawiy si w Warszawie w pocztku trzeciej dekady listopada 1939 r. Pocztkowo kuchni takich byo dwanacie i wydaway one dziennie zaledwie 10 ty. posikw. Posikiem tym by plitrowy talerz gorcej zupy z kromk chleba; wikszo osb otrzymywaa go bezpatnie. Ju w kocu grudnia 1939 r. dziaao trzydzieci siedem kuchni wydajcych 20 ty. posikw, potem

Marzec 119744 128 355 127 585 'wa 247

Kwiecie 126 259 Maj 133383 Czerwiec 127015 Lipiec ,120 084 Sierpie 107 054 Wrzesie 106 759 Padziernik 77441 Listopad 74419 Grudzie 71069 Wielikowski. We wrzeniu 1941 r. osignito w getcie maksymaln liczb

115

wydawanych posikw-l 28 ty. Nastpnie zaznaczy si regres, a wadze niemieckie, po krtkotrwaym okresie pozornej troski o los ludnoci ydowskiej, ktra okazaa si typowym chwytem propagandowym, cakowicie straciy zainteresowanie t spraw, wycofujc si z obietnic przydziau rodkw ywnociowych, nakazujc natomiast zwikszenie oszczdnoci21. W okresie wielkiej popularnoci SKSS istniao w dzielnicy ,,aryjskiej" a pi kategorii kuchni opieki spoecznej. Byy to kuchnie powszechne, samowystarczalne, autonomiczne, kuchnie dla wysiedlonych i dla dzieci, zrnicowane wedug ceny i jakoci posikw. Ju w 1940 r. zlikwidowano kuchnie dla wysiedlonych, od czerwca 1942 r. przestay istnie take kuchnie dla dzieci. Koszt zupy, ustalony najpierw w kuchniach samowystarczalnych na 40 gr, od l sierpnia 1941 r. zosta podniesiony do 60 gr. Koszt drugiego dania wynosi 1,20 z. W kuchniach powszechnych pobierano najpierw od czci stolownikw 20 gr za talerz zupy (przeszo poowa jadaa bezpatnie), potem Podobn dziaalno jak SKSS rozwijaa w getcie warszawskim zwizana z RGO ydowska Samopomoc Spoeczna. Poczwszy od 1941 r. coraz wiksz rol odgrywa na tym odcinku Wydzia Opieki Spoecznej Judenratu. Z danych, mwicych o liczbie posikw wydawanych w roku 1941 wynika, e pomoc ywnociowa tego rodzaju odgrywaa w getcie rol jeszcze wiksz ni w dzielnicy aryjskiej". Comiesiczn liczb obiadw podaje ponisza tabela20: za opat t podniesiono do 40 gr. Jak warto odywcz przedstawiay posiki wydawane przez opiek spoeczn? Oto dane dwuletnie dotyczce ich przecitnej kalorycznoci22.

s aa'/ote, *t. Miesic 1940

Ml

Stycze 441 455 Luty 266 411 Marzec 287 338 Kwiecie 389 306 Maj 299 259 Czerwiec 372 182 Lipiec 381 190 Sierpie 377 193 Wrzesie 433 163 Padziernik 469 209 ciowej, latem Listopad Grudzie 471 460 b.d. b.d. yli co czwarty W okresie najwikszego rozwoju akcji pomocy ywnociowej, latem 1941 r., korzystao z niej w getcie przeszo 100 ty. osb, czyli co czwarty mieszkaniec dzielnicy ydowskiej. Od maja do wrzenia 1941 r., a wic w okresie przygotowa i w pierwszym okresie wojny ze Zwizkiem Radzieckim, komisarz dzielnicy ydowskiej Auerswald sprzyja rozwojowi pomocy ywnociowej w getcie. Powoana nawet zostaa na jego danie specjalna komisja dyspozycyjna akcji doywiania", na ktrej czele stan adwokat Gustaw Rzecz jasna, e kaloryczno posikw wydawanych w kuchniach samowystarczalnych bya wysza ni w kuchniach powszechnych, poza tym spore rnice istniay pomidzy rnymi kuchniami tej samej kategorii, np. we wrzeniu 1942 r. kaloryczno posikw wahaa si w granicach 136-245 kalorii, ...a, ., , y249

Stycze 796119 Luty l 155 949 Marzec l 139030 Kwiecie 1236719 Maj 1272917 Czerwiec 2 652 934 Lipiec 3 077 837 Sierpie 3 502 745 Wrzesie 3 638 339 Padziernik 3 344 366 Listopad 2 770 545 Grudzie 2 536 479

248 Postaramy si teraz odpowiedzie na pytanie, kto korzysta z pomocy SKSS. Umoliwia tak odpowied ankieta przeprowadzona w marcu 1941 r., kiedy to metod prbki losowej wytypowano co dziesit osob spord ogu zarejestrowanych w kartotekach komitetu. Ankiet objto wwczas ok. 80 ty. osb, a wic okoo 9% ludnoci polskiej, zamieszkaej w Warszawie. Na 25 260 rodzin (80 020 osb) uzyska.no dane o pochodzeniu spoecznym 22 560 rodzin (71 310 osb). W procentach przedstawiao si to nastpujco: Bez rda utrzymania Pozbawionych ywiciela

116

Bezrobotnych Emerytw i rencistw O maych dochodach Ogoleni-) 3,1 16,7 70,5 2,6 7,1 100,0 Dodatkowe informacje zawieraj zestawienia dotyczce rodzin bezrobotnych23.

250 fragmenty reportay zamieszczanych w ,,Nowym Kurierze Warszawskim". pierwszy z nich nosi tytu: Zrwnani przy jednym stole. Obrazek z ycia potrzebujcych pomocy" i dotyczy kuchni samowystarczalnej, mieszczcej si przy ul. Filtrowej 83. Kuchnia ta wydawaa zupy w cenie 60 gr i drugie dania w cenie 1,20 z - dziennie ok. 800-900 obiadw, w tym ok. 200 drugich da. Cz osb spoywaa posiki na miejscu, inni zabierali je do domu w menakach. W dniu odwiedzin kuchni przez dziennikarza drugie danie stanowia porcja... twaroku. Wikszo stolownikw braa tylko zup, wysannik szmatawca dodaje jednak: ,,Nawet 1,20 z jest dzi dla wielu powanym wydatkiem". Jego zdaniem wrd korzystajcych najwicej jest inteligencji". A tak brzmi zakoczenie reportau: Do kuchni cign co dzie setki ludzi z rnych rodowisk, bogaci niegdy i biedni - wszyscy zrwnani przy tym samym stole i posiku, majcy jedno najwiksze pragnienie - y25. Drugi reporta nosi tytu: ,,Obiad najuboszych Warszawy. W kuchni Opieki Spoecznej". Tym razem dziennikarz odwiedzi jedn z kuchni powszechnych. Skad spoeczny stolownikw okazuje si podobny: Przy wsplnym stole spotykaj si ludzie wszystkich warstw i zawodw". Menu przedstawia si nastpujco: Dania s dwa. Pierwsze - zupa, drugie jarzynki, bigos, kasza, kluski. Ewentualnie jaka saatka lub placki kartoflane. Na to jednak mog sobie pozwoli tylko niektrzy. Charakterystyczne s obserwacje poczynione na sali jadalnej:

Rodziny 11320 1720 1710 14750

Osoby 38780 4830 4680 48290

Robotnikw Pracownikw umysowych Samodzielnych Ogem: Uzupeni te dane mona w oparciu o wyniki bada budetw domowych, przeprowadzonych w sierpniu i wrzeniu 1940 r. z inicjatywy Ludwika Landaua. Badaniami objto wwczas 38 rodzin robotniczych wydajcych miesicznie od 252 do 549 z, z czego na ywno odpowiednio w granicach 193-333 z. Stwierdzono, e 15 z tych rodzin korzystao z pomocy ywnociowej SKSS, w tym 9 rodzin jadao obiady w kuchniach powszechnych. Ustalono, e rednia miesiczna warto posikw SKSS wynosia 36 z, co stanowio od 10 do 31% wydatkw na ywno poszczeglnych rodzin. Dane te dowodz niezbicie, e dla zuboaej ludnoci Warszawy posiki spoywane w kuchniach SKSS byty bardzo wanym uzupenieniem ich wyywienia24. Oderwijmy si teraz od suchych cyfr i przeniemy si na chwil do lokali samych kuchni, przypomnijmy, co na gorco zanotowali odwiedzajcy te orodki zbiorowego ywienia dziennikarze wczesnej prasy legalnej. Oto

Oprcz zupy, ktr wydaje si za minimaln w proporcji do kosztu wasnego odpat, inne dania mona otrzyma za cen nisz znacznie wprawdzie od cen w restauracjach, lecz dostpn tylko dla tych, ktrzy pracujc nie maj czasu na przygotowanie posiku w domu. Kady z goci tej dziwnej jadodajni przynosi ze sob chleb kartkowy lub kupiony na dole u sprzedawcy ulicznego, sl, pomidory dziakowe i tu spoywa po zupie jako deser lub przed ni jako przeksk26. Na marginesie naley doda, e oficjalnie uliczna sprzeda chleba bya zakazana i za proceder ten groziy powane kary. Jak wida, z przepisu tego nic sobie nie robiono i nawet w wysannik prasy gadzinowej traktowa to jako 251 rzecz naturaln. Zacytujmy jeszcze jeden tekst, tym razem fragment felietonu pt. Nawyczki". Bohaterem felietonu jest warszawiak spoywajcy obiad w kuchni opieki spoecznej, a przywyky do posiku trzydaniowego. Oto jak

117

zachowuje swoje przyzwyczajenia podczas okupacji: Najpierw - powiada - wyawiam yk pynn cz zupy, potem zjadam kartofelki, niekiedy z kawakiem misa, jeli zupa nie jest postna, a na deser na ostatniej yce z namaszczeniem podnosz do ust pywajc skwark. Ciekawe, czy wojna potrwa jeszcze dostatecznie dugo, ebym oduczy si te' nawyczki?27 Gorzka ironia tej wypowiedzi nie wymaga chyba komentarza. Czym stay si dla bezrobotnych i najbiedniejszych kuchnie pomocy spoecznej, tym dla urzdnikw i robotnikw byy organizowane w miejscu pracy stowki. W obu wypadkach stanowiy one ratunek, przed mierci godow, zapewniajc za jakie takie warunki egzystencji pozwalay warszawiakom po prostu przetrwa okupacj. Kady wikszy zakad przemysowy, kada powaniejsza instytucja czy urzd organizoway dla swych pracownikw ' stowk, gdzie wydawano zaodze ciep straw. Rne to byo wyywienie, wiele tu zaleao od pomysowoci, sprytu, obrotnoci zajmujcych si tymi sprawami ludzi. W pewnych stowkach dawano do sute obiady, w innych posiek ogranicza si do talerza wodnistej zupy. Bardzo szybko, bo ju w pierwszych dniach okupacji, zaczto uruchamia w Warszawie lokale gastronomiczne. Pocztkowo speniay one w gruncie rzeczy rol zwykych stowek - w restauracjach ofiarowywano zgodniaym najczciej tylko talerz zupy, w kawiarniach filiank kawy lub szklank herbaty z kromk chleba posmarowanego marmolad. ,,Wszyscy siedz w paltach - pisano w gadzinwce 11 X 1939-nierzadko w kapeluszach. W zakadach ciemno, zimno". Jeden z cudzoziemcw, przebywajcych wwczas w miecie, stwierdzi, e atmosfera warszawskich lokali przypominaa mu atmosfer Rosji z koca 1917 roku28. Od listopada 1939 r. jedna po drugiej zaczynaj powstawa kawiarnie artystw. Zakadaj swoje lokale aktorzy filmowi, teatralni, artyci baletowi, muzycy. Artyci staj si kelnerami, obejmuj funkcje kierownikw lokali, personelu administracyjnego, szatniarzy - gastronomia w owych pierwszych miesicach okupacji jest dla nich jedynym rdem zarobku. Teatry i teatrzyki s na razie nieczynne - zagadnienie wyboru miejsca pracy i zwizany z tym konflikt sumienia wyoni si dopiero pniej. Inicjatywa rodowisk artystycz-s 252 A nych podchwycona zostaje przez inne rodowiska. W lokalu Pod Kogutkiem" na Jasnej otwarto ,,Gospod Sportowcw" - podaj tam: Janusz Kusociski, Ignacy Tloczyski, Jadwiga i Zofia Jdrzejowskie, Maria Kwaniewska29. Poniewa w wikszoci lokali gastronomicznych prowadzono

jednoczenie dziaalno rozrywkow, o tych, w ktrych organizowano koncerty, szerzej pisz w rozdziale omawiajcym jawne ycie kulturalne w okupowanej Warszawie. Par sw o lokalach najpopularniejszych, ktrych nazwy i adresy przewijaj si najczciej na kartach okupacyjnych wspomnie. Oto lista restauracji i kawiarni podana przez Romana Koonieckiego: Fregata" przy Mazowieckiej, Wrbel" przy Mazowieckiej, Adria" przy Moniuszki, Zota Kaczka" w lokalu SIM-u przy Krlewskiej, U Aktorek" najpierw w Alejach Ujazdowskich rg Piusa XI, potem przy ul. Mazowieckiej, U Einy Gistedt" przy Nowym wiecie, Jak w domu" na rogu witokrzyskiej i Jasnej, Bar pod Znachorem" przy Boduena, Bar pod Jemio" przy Szpitalnej, Za Kotar" przy Mazowieckiej30. W pamici Stefana Korboskiego utkwiy m.in. lokale: Pod Kasztanami", Nektar" przy witokrzyskiej, Zotwka" przy Marszakowskiej, U Grzdzika" przy urawiej, bary kawowe - U Zuzanny" i Maragogype" przy Wsplnej, Pod Konikiem" przy Hoej, U Fuchsa" przy Mokotowskiej, Pod Palm" przy Prusa, U Marca" przy pl. Trzech Krzyy31. Zdaniem Janusza Minkiewicza: Najmodniejsze, najelegantsze lokale zaoyli sobie aktorzy. Lokal ,,U Aktorek", cho mia opini najdroszego w Warszawie, cieszy si najwikszym powodzeTen sam autor gdzie indziej podaje, e w restauracjach warszawskich stali bywalcy otrzyma mogli ananasy, wiow zup, oryginalny szampan i whisky, na zaksk nawet homara i ososia33. Do listy bardziej znanych lokali dorzumy jeszcze bar Mascotte" przy Jasnej, popularn wrd modziey Bodeg" przy Nowym wiecie, Gong" przy Boduena, kawiarni Bliklego przy Nowym wiecie, ,,Gospod Wczgw" w Alejach Jerozolimskich. Prawie kady z wymienionych lokali posiada wasn klientel i sta si miejscem spotka okrelonych rodowisk. Najczciej grono bywalcw wyaniao si na gruncie towarzyskich lub zawodowych powiza z obsug i wacicielami danej restauracji, baru czy kawiarni. Obcy, przypadkowy go czu si tam do nieswojo i inaczej by traktowany. 253 Wan funkcj warszawskich lokali gastronomicznych byo ich wykorzystywanie dla potrzeb konspiracyjnych spotka, kontaktw, skrytek. Zorientowane w sytuacji Gestapo potrafio z tego faktu wycign odpowiednie wnioski, organizujc wasn knajp i zatrudniajc w niej swoich konfidentw-jako taki znany by lokal Za Kotar" przy Mazowieckiej34. Przebywajcy w kawiarniach przedstawiciele ruchu oporu naraali si na dekonspiracj, czsto lokale te staway si dla nich puapk zastawion przez wroga. Wymowny jest tu los Stefana Sachy, penicego obowizki prezesa

118

Stronnictwa Narodowego w kraju, Mieczysawa Bilka, prezesa podziemnego Stronnictwa Demokratycznego, i Lucjana Rociszewskiego, redaktora konspiracyjnego pisma Znak" aresztowanych 15 V 1943 wanie w jednej z kawiarenek (przy ul. Filtrowej 62). Prawdopodobnie pod wpywem tego wydarzenia wydana zostaa specjalna instrukcja wadz podziemia ostrzegajca przed niebezpieczestwem uczszczania do lokali gastronomicznych. Czytamy tam: Wszyscy pracujcy konspiracyjnie powinni unika wszelkich lokali, nawet najbardziej zacisznych i ustronnych, nawet wtedy, jeli chodzi o prywatn pogawdk towarzysk lub przyjemne spdzenie czasu. W adnym wypadku nie wolno w takich lokalach, zwaszcza z wyszynkiem alkoholu, urzdza adnych spotka, kontaktw, konferencji itp. A ju wprost karygodne jest wchodzenie do kawiarni (choby tylko dla kupienia ciastek lub rozejrzenia si po obecnych), jeli ma si przy sobie bron, nielegaln bibu lub choby tylko notatki z adresami35. Lokale gastronomiczne czsto byy miejscem apanek; wszystkich mczyzn przewoono na punkt zborny przy ul. Skaryszewskiej, skd wywoono ich na roboty przymusowe do Niemiec. W sumie naley wic stwierdzi, e restauracje, bary i kawiarnie warszawskie nie zapewniay bywalcom ani spokoju, ani bezpieczestwa. Istotn rol speniay natomiast warszawskie lokale gastronomiczne jako orodki grupujce przedstawicieli czarnego rynku. Ju 10 I 1940 Ludwik Landau notowa: Znw - jak podczas wojny wiatowej i lat inflacji - stay si (kawiarnie - T. S.) punktami zebra czarnej lokalnej giedy". Tego typu lokalem bya kawiarnia Lardellego przy Polnej, a take szereg maych kawiarenek i restauracji w okolicach placu Napoleona (dziPowstacw Warszawy). Mimo zorganizowania przez wadze niemieckie sieci zakadw przezna254 czonych wycznie dla przedstawicieli Hcrrenvolku - Niemcy chtnie odwiedzali lokale polskie. Z ubolewaniem zwraca na to uwag komendant warszawskiego garnizonu: Do dyspozycji onierzy jest dosy gospod niemieckich, lecz ju o godz. 9 wieczr wiec one pustkami. onierze wol lokale polskie. W tych ostatnich niesychana spekulacja kusi onierzy do zakazanych procederw36. Doda tu trzeba, e w rozkazach dowdcy Sipo i SD dystryktu warszawskiego Meisingera z roku 1940 znajdziemy listy lokali, do ktrych wstp

funkcjonariuszom niemieckiej policji w ogle by wzbroniony37. Prawdopodobnie i w latach nastpnych wydawano tego rodzaju zarzdzenia, coraz wyraniej jednak w obawie przed ruchem oporu. W roku 1940 na ulicach miasta widniej szyldy dziesitkw restauracji i kawiarni, istniej setki barw. Ju od 16 IV 1940 r. wadze niemieckie wprowadzaj dwa dni bezmisne - wtorki i pitki38. W lipcu 1940 r. Ludwig Leist wydaje obwieszczenie, w ktrym owiadcza, e dalsze zezwolenia na otwarcie lokali gastronomicznych zostaj wstrzymane. Motywacja brzmi nastpujco: Ilo restauracji i kawiarni na terenie miasta Warszawy jest tak wielka, e na ogl nie ma potrzeby otwierania dalszych tego rodzaju przedsibiorstw. Obecnie jest i tak trudno przydzieli istniejcym przedsibiorstwom w dostatecznej mierze artykuw ywnociowych39. W grudniu 1940 r. wychodzi zarzdzenie, w myl ktrego zakady gastronomiczne mog wydawa jedynie dania jednogarnkowe" (Eintopfgericht")40. W marcu 1941 r. Leist, powoujc si na obwieszczenie wydane w lipcu, wydaje nowe zarzdzenie, w ktrym stwierdza ju kategorycznie: Obecnie nie bd ju wydawa zezwole na otwieranie nowych restauracji, kawiarni i innych analogicznych zakadw". Dotychczas otwarte, zdaniem wadz niemieckich, ,,pokryy obecnie bez reszty cae zapotrzebowanie"41. Warszawskie lokale gastronomiczne raz jeszcze stay si przedmiotem rozporzdze wadz niemieckich, kiedy to w maju 1943 r. wadze zaday od wacicieli barw, nie speniajcych odpowiednich warunkw", zmiany nazwy lokali na jadodajnie"42. 255 Tak wyglday zasadnicze przepisy wadz okupacyjnych, a jak wygldaa rzeczywisto? Niestety, nie dysponujemy dzi danymi o liczbie wszystkich lokali gastronomicznych w okupowanej Warszawie. Postanowilimy jednak wykorzysta w tym celu rda pomocnicze, jakim s wydawane przez okupanta ksiki telefoniczne. Oczywicie znajduj si tam nazwy i adresy tylko czci tych lokali, tym niemniej jest to materia bardzo interesujcy. Okazuje si, e 15 VIII 1940 czynnych byo w Warszawie: 61 barw, 26 restauracji, 29 kawiarni i 41 cukierni (mwimy oczywicie o zakadach posiadajcych telefon). Po dwch latach wg stanu na dzie l VIII 1942 istniao w miecie: restauracji i barw a 552, kawiarni 233, cukierni 121. Naley sdzi, e tak

119

silnego zaplecza" gastronomicznego nie miaa Warszawa nigdy przedtem. Przypatrzmy si teraz bliej dziaalnoci tych placwek. Zacznijmy od cen, ktre powinny formalnie odpowiada normom ustalonym w oficjalnym cenniku. Oczywicie waciciele lokali gastronomicznych pobierali ceny znacznie wysze, w przeciwnym razie interes byby nieopacalny lub doprowadziby ich do bankructwa. Charakterystyczny reporta latem 1941 r. zamiecia redakcja szmatawca: Pod prgierz lichwiarzy - restauratorw erujcych na godzie konsumentw"43. Zwiedzenie kilkunastu lokali doprowadza wysannika gazety do nastpujcej konstatacji: Po urzdowych cenach mona dosta albo potrawy wtpliwej jakoci i w maej iloci, albo wcale ich nie ma". Dziennikarz zatrzymuje si przed jednym z barw przy Nowym wiecie. Wywieszka gosi: Tu mona tanio zje obiady, kolacje". Z menu, widniejcego na zewntrz, wynika, e koszt obiadu nie powinien przekroczy 4 z. Po wejciu do rodka i zamwieniu dania z owej urzdowej" karty klient dowiaduje si, e kelner wanie poda ostatni porcj, zaleca jednak co z da na zamwienie". A oto ich ceny, przytoczone przez owego dziennikarza: kotlet wieprzowy- 18 z, wtrbka z cebulk- 15 z, sznycel cielcy-12 z, rucmsztyk z cebulk- 10 z, zrazy-8 z, forszmak wieprzowy - 7 z. Wybr, jak \vida, cakiem spory, ceny jednak nadzwyczaj wygrowane - przypomnijmy, e przecitna pensja miesiczna urzdnika w owym okresie wynosia niewiele ponad 200-300 z. Jedno jest pewne: na stae ywienie w restauracjach stai byo tylko ludzi bardzo bogatych, przede wszystkim wojennych dorobkiewiczw i potentatw czarnego rynku. Inteligencja pojawiaa si natomiast licznie w kawiarniach, nie tyle zreszt w celach konsumpcyjnych, co gwoli podtrzymania wizi towarzyskich oraz nawizania wizi handlowych", .i..^^... 256 Y NCW3 ^WSAfA

Stragan z czciami rowerowymi. Rowery stay si popularnym rodkiem lokomocji w caej okupowanej Europie Wntrze zakadu szewskiego. Widoczne modne w latach okupacji oficerki" i kapce

'S Praca w wytwrni szczotek RGO - sierpie J 1943 l) Wyrb pantofli na sznurkowej podeszli wie - law 1943 Czym naley tumaczy bardzo liczn klientel warszawskich zakadw gastronomicznych podczas okupacji? Sdz, e przyczyn tego zjawiska byo wiele. Oczywicie w gr wchodzio tu pojawienie si grupy wojennych dorobkiewiczw, atwo zdobywajcej i traccej zdobyte w trakcie nielegalnych transakcji pienidze. Zapomina jednak nie mona o innych czynnikach. Pamita trzeba o tym, e wiele rodzin ulego rozbiciu, koniecznoci staa si praca zarobkowa kobiet, ktre dawniej zajmoway si gospodarstwem domowym, przyrzdzaniem posikw. Krtko mwic sytuacja zmuszaa ludzi do korzystania z usug zakadw gastronomicznych, przeduony czas pracy nie pozwala w wielu wypadkach na spoywanie posiku w domu, koniecznoci byo zjedzenie czego na miecie". I wreszcie dochodzi do tego czynnik innej natury, mianowicie wiadomo faktu, e wacicielami i personelem owych licznych restauracyjek, barw i kawiarni s wsprodacy, walczcy o byt swoich rodzin. Dodajmy, e nie chodzio tu zreszt tylko o sam personel, gdy istnienie tych zakadw zapewniao egzystencj tysicom dostawcw prywatnych, rodzinom zajmujcym si wytwrczoci domow artykuw spoywczych. Rzecz jasna, e widok przepenionych lokali razi w zestawieniu z niemal powszechn ndz. Wykorzystywano zreszt ten fakt w propagandzie hitlerowskiej44. Posuchajmy, co na ten temat pisano w katolickim pimie konspiracyjnym Prawda" w 1942 r.45: Bogaci smakosze zapewniaj, e nigdy przed wojn nie jadali rwnie znakomitych tortw i ciast. Nie dziwota. Nie s to bowiem wyroby cukiernicze, lecz domowy

/MSPfi^TO'

120

przemyl, dziki ktremu setki pa z inteligencji utrzymuje siebie i swoje rodziny. Wycigaj stare, cenne przepisy, przechodzce niejednokrotnie z pokolenia na pokolenie, zazdronie strzeone specjalnoci domu, i wypiekaj arcydziea. Prac maj (nie)lekk. Zdobywanie surowcw, pieczenie prawie wycznie w nocy, gdy cinienie gazu jest lepsze, wymagaj nie lada zdrowia. Ale robota si oplaca. Ceny za sodycze s fantastyczne. Cieniutki kawaek tortu mocca" kosztuje sze zotych, a tortu fedora" pitnacie zotych. I znw te ceny nie odstraszaj nikogo. Wyrobw zawsze brak. [...] Kady rok powiksza ogln ndz. Wzrasta ilo zgonw godowych, ronie przeraajco miertelno modziey i dzieci. Grulica panuje wszechwadnie. 90 procent narodu wegetuje tragicznym ptyciem, odywiajc si wystarczajco, by nie umrze, lecz nie wystarczajco, by y. Rwnoczenie za pewien odsetek ludzi dorobi si nagych wojennych majtkw, rozporzdza wielkimi sumami. Pienidze te zdobyte bez trudu, zasug sprytu lub szczcia, s obracane prawie wycznie na ubranie, picie i jedzenie, przy czym adna cena nie jest zbyt wysoka. ^ ~ Okupowanej... 257 Tym zdobywcom nowych fortun darmo tumaczy, e podobne zachowanie jest szkodliwe i aspoeczne. Przewanie nie s to ludzie, ktrzy by podobne argumenty pojli. Naleaoby jednak zastanowi si powanie, czy ze strony spoeczestwa i wadz polskich nie powinna wypyn akcja wymierzona przeciwko zbytkownym ciastkom i kosztownym napitkom, przeciwko nadmiernie licznym lokalom [...]. Z akomstwa i sybarytyzmu jednych yj drudzy. Mierzc w winnych uderzy si dotkliwie tych, co najwicej zasuguj na poparcie. Wic jakie wyjcie z tego dylematu? Opodatkowa konsumentw tortu fedora", tortu mocca" i innych. Opodatkowa take lokale. Trafi do obojtnych umysw argumentami zdolnymi wzruszy lub zaniepokoi ich syt tpot. Od kadego przysmaku ciga dziesi procent na chleb dla biednych [...] Zdaje si, e to jest jedyne suszne rozwizanie. Wyjcia z dylematu podczas okupacji nie znaleziono, proponowane przez katolickie pismo rozwizanie podatkowe" nie zyskao akceptacji wadz podziemia. Dokonywanie tego rodzaju posuni na oczach wroga byoby rozbijaniem jednoci spoeczestwa, suszna zasada mogaby przynie konsekwencje negatywne, samo za zjawisko wojennego dorobkiewiczostwa niestety byo zjawiskiem nieuniknionym. Kontrast okupacyjnej Warszawy znalaz odbicie w kolportowanej przez Front Odrodzenia Polski ulotce pt. ...byem godny...". W tekcie (pira Zofii Kossak-Szczuckiej) czytamy: W pierwszej, drugiej, dziesitej warszawskiej kamienicy mieszkaj ludzie, ktrych wojna bogaci, ktrzy yj zbytkowniej, ni yli kiedykolwiek w czasach przedwojennych. Pienidz nie przedstawia dla nich adnej wartoci, wydaj go dziennie tysicami,

a e rozrywki kulturalne nie istniej, wydaj go wycznie na jedzenie i ubranie. I w tych samych kamienicach, na tej samej klatce schodowej ssiaduj z nimi ludzie, ktrzy od dawna zapomnieli uczucia sytoci, ktrych towarzyszem nieodstpnym sta si gd, ktrych zarobki nie starczaj na ndzne podtrzymanie ycia. Wszelkie cenniejsze przedmioty, sprzty zostay dawno sprzedane. W czwartym roku wojny nie ma ju nic, czym by mona podsyci dopalajcy si kaganek istnienia. I ludzie wymieraj. Ndza zabiera codziennie wielokro wicej ofiar ni terror. Na jednego rozstrzelanego na Pawiaku dziesiciu modych ludzi zabiera grulica. Grulica wojenna, zowrogie widmo, chodzi po domach. Ofiar jej pada w pierwszym rzdzie modzie uczca si, modzie bezcenna, modzie stanowica przyszo narodu, modzie, ktra lepnie z niedoywienia, blednie z anemii, by na koniec ulec grulicy. Z rozmiarw tej klski nic zdaj sobie dostatecznie sprawy Rzd Polski w Londynie i syci w kraju. Nie dostrzegaj wroga gronego, a ktrego tak atwo zwalczy, bo-chlebem. Po prostu chlebem. Wrota grulicy otwiera gd. Ludzie przesyci, nie wiedzcy, co z pienidzmi zrobi, 258 szukajcy lokaty dla kapitaw, i tamci drody, flepncy z godu, umierajcy z godu, s jednakowo Polakami, nale do jednego narodu. Dalej znajdziemy gorcy apel skierowany do bogaczy, prob o udzielenie biednym pomocy finansowej, wezwanie do spenienia obowizkw chrzecijaskich, zgodnie z zasadami Ewangelii: Dajcie raz na tydzie cen jednego obiadu. Czy to za wiele?... Ale dajcie j nam stale. Dajcie odsetek od sumy wydawanej w cigu miesica na sodycze i alkohol. Czy to przesadne danie? [...] Niech kady czowiek syty wemie na utrzymanie jednego godnego. Bodaj jednego! Niech go nazwie swoim chrzeniakiem wojennym, niech postawi sobie za punkt honoru uratowa jednego Polaka od godu. Uczycie to! Nie wzdragajcie si [...] Za naszym porednictwem tysiczne rzesze godnych Polakw wycigaj do was rce: Przez mio Chrystusa Pana, na zbawienie duszy waszej, prosimy - pomcie!!!46 Rzecz znamienna, e w identycznej formie kontrasty spoeczne wystpiy w warszawskim getcie. Posuchajmy, co mwi o jednym z lokali dzielnicy ydowskiej wystpujcy tam pianista Wadysaw Szpilman. Wspomnienia dotycz kawiarni Nowoczesna", mieszczcej si do 1942 r. w lokalu przy ul. Nowolipki: Tam si schodzili bogacze, obwieszeni zlotem, byszczcy brylantami, tam wymalowane fldry uwodziy przy stolikach zastawionych frykasami dorobkiewiczw wojennych w takt pkajcych butelek szampana. Tam te utraciem dwa zudzenia: o powszechnej solidarnoci i muzykalnoci ydowskiego spoeczestwa. Przed Nowoczesn" nie wolno byo wystawa ebrakom. Odpdzali ich kijami dobrze wypasieni portierzy. W nadjedajcych z dala rikszach siedzieli rozparci mczyni i kobiety w drogich wenach, jeeli bya zima, a w kosztownych angielskich plecionkach i

121

jedwabiach francuskich, jeli to byo latem47. Jaskrawy obraz owych dysproporcji w getcie znajdziemy w opracowaniu Haliny Krahelskiej, ktra wiosn 1944 r. pisaa: Nigdzie bodaj, jak na tym zamknitym, zawonym terenie nie ujawniy si kontrasty i antagonizmy klasowe z wiksz wyrazistoci. W domach specjalnych", zamieszkanych przez biedot, codziennie wymieray dziesitki osb po prostu mierci godow. Na ulicach-i bardzo czsto przed wystawami bogatych sklepw oraz 259 restauracji - konali z godu i wyczerpania biedacy. Przykryte niekiedy przez kogo wraliwego papierem lub te zgol nie przykryte - tragiczne zwoki tej ydowskiej ndzy nie odbieray bynajmniej apetytu ani humoru zamonym, bogatym i rozporzdzajcym magnack fortun ydom, zabawiajcym si w luksusowym dancingu lub zaopatrujcym si w pomaracze i ososie w sklepie48. Dorobkiewiczowskie fortuny oraz atwo zdobycia pienidzy drog nielegalnych transakcji nie ttumacz jednak wszystkiego. Aby zrozumie atmosfer owych lat, uwzgldni naley take psychologiczne uwarunkowanie zjawiska. Wiele racji ma moim zdaniem Ludwik Hirszfeid piszc: Powszechnie gry ciastek i pene restauracje irytoway, ja osobicie odnosz si do tego zjawiska pobaliwie. Jest ono brzydkie, ale wystpuje wszdzie, gdzie ginie ycie. Uczta w czasie pomoru49. Konstatacja ta suszna si wydaje take w odniesieniu do dzielnicy aryjskiej". Przywoujemy w tym miejscu take wiadectwo Tadeusza Brezy, ktry tak oto interpretuje zanikanie psychozy robienia zapasw: mier krya nad nami, wybieraa sobie, kogo woli, czy kto chomik, czy niechomik. Ona teraz si stawaa najwaniejsz spraw. Coraz beznadziejniejsz, tak e ludziom rce opaday [...]. Niewiadome si stawao, co czowieka czeka. O chudym si mylao: ale ryzykant! Bo ta yka jedzenia wicej, to moe gdzie, kiedy - stuk, stuk w drzewo! - jeden dzie ycia duej. Kady wic dba o siebie i o swoich jak o zagroonych grulic. Stara si karmi za wszystkie dni w przyszym tygodniu, w przyszym miesicu, roku, jeszcze i jeszcze50. W takiej sytuacji nie na wiele zda si mogy apele prasy konspiracyjnej, nawoujce warszawiakw do ograniczenia wydatkw na konsumpcj luksusowych" artykuw spoywczych. Pismo Polska yje!" w grudniu 1940 r.

opublikowao dane dotyczce zakupu ciastek; okazao si, e pierwszego dnia wit Boego Narodzenia wydano na nie w Warszawie ok. 100 ty. z". Innym razem z artykuem pitnujcym zbytek wystpia redakcja Biuletynu Informacyjnego". W felietonie pt. arcie i gd" Aleksander Kamiski pisa, e w warszawskich restauracjach rachunek za kolacj 3-4 osb czsto wynosi ok. 2 ty. z. W komentarzu, konfrontujc te fakty z panujc ndz mas, autor bez 260 ogrdek stwierdza:,arozkoszowanie si wystawnym i przesadnym posikiem jest zwyczajnym ajdactwem"52. Przepenienie warszawskich lokali gastronomicznych wynikao take z innych wzgldw. Oddajmy gos jednemu z pamitnikarzy: Kraj pod okupacj pil wicej ni przed wojn. Ludzie zalewali robaka, jak kto mg i czym kto mg. Ch oderwania si od ponurej rzeczywistoci, niepewno jutra, wiadomo tego, e dzi yj, a jutro mnie nie bdzie, wytwarzay nastrj penej beznadziejnoci, a wiadomo, e dobry trunek na frasunek. Do tego dochodzi brak wszelkich rozrywek, a szczeglnie u ludzi z konspiracji ycie w cigym napiciu, niebezpieczestwie, ktre wymagao od czasu do czasu odprenia. Konieczn przeciwwag dawa alkohol53. Rozprzestrzenienie si alkoholizmu uzna naley za prawdziw plag spoeczn tamtych lat, dodajmy - plag spoeczn popieran przez hitlerowskiego najedc. Wie polska rozpijana wszak bya cakiem wiadomie za pomoc wdki dodawanej w formie premii za kontyngenty, w miastach robiono to udzielajc cichego poparcia knajpom. Alkoholizm sta si wic po prostu sprzymierzecem wroga. Wzrost pijastwa w Polsce w okresie tej okupacji jest zastraszajcy - pisano 27 I 1944 w Biuletynie Informacyjnym". - Nie tylko mczyni pij, ale coraz czstsze s wypadki alkoholizmu wrd kobiet i modziey. Wdka, dajca upragnione oszoomienie i chwilow ucieczk od strasznej rzeczywistoci, jest niemieckim sprzymierzecem w dziele demoralizowania i zwyrodniania spoeczestwa polskiego. Ubranie i moda okupacyjna Gdybymy chcieli opowiedzie o stroju warszawiakw doby okupacyjnej opierajc si jedynie na przekazach pamitnikarskich, to opis taki musiaby wypa bardzo ubogo. Autorzy pamitnikw i wspomnie pisz bowiem na ten temat niewiele, a w dodatku bardzo rzadko zwracaj uwag na fakt, e z biegiem czasu strj przecitnego czowieka na ulicach miasta ulega zmianie.

122

Inaczej przecie ubierali si warszawiacy podczas pierwszych kilku miesicy okupacji, inaczej w latach 1943-1944. Jest rzecz charakterystyczn, e najczciej we wspomnieniach przewijaj si wzmianki o drewniakach i butach oficerskich. Inne elementy stroju atwiej wida uleciay ludziom z pamici. Po czci przyczyni si do tego take fakt, e niemal cala garderoba warszawiakw spona w czasie i po Powstaniu Warszawskim. Drewniaki miao mona traktowa jako symbol dnia powszedniego okupowanej Warszawy, wyraajcy powszechn pauperyzacj spoeczestwa. Czsto wspominane w pamitnikach buty oficerki maj natomiast znamiona swoistej mody konspiracyjnej. Drewniaki pojawiy si na warszawskich placach targowych ju w styczniu 1940 r. Wtedy w kadym razie sprzedawano je na Kercelaku, o czym pisze Wadysaw Bartoszewski'. Miesic pniej kronikarz Warszawy Ludwik Landau notowa, e wytwrni obuwia drewnianego zorganizowali pracownicy Instytutu Gospodarstwa Spoecznego2. Oczywicie wytwrni takich powstao od razu o wiele wicej. 27 IV 1940 r. w teje kronice czytamy: Sklepy z obuwiem s zamknite i podobno maj pozosta zamknite; obuwia skrzanego dla Polakw nie bdzie - mog nosi drewniane, ktre istotnie zaczyna si rozpowszechnia, bynajmniej zreszt nie tanie: sanday drewniane kosztuj 24-30 z. 262 A oto ogoszenie, zamieszczone w tym samym czasie w prasie jawnej3: Ostatnia nowo sezonu - sandaletki Diana" - wygodne, praktyczne pantofelki drewniane, trwale, eleganckie, artystycznie wykoczone, w duym wyborze najnowszej produkcji Warszawskiej Fabryki Sandaletek Diana". Dom Handlowy Stero" Warszawa, Hoa 27a. Jesieni 1941 r. w tej samej gazecie donoszono o wzrocie produkcji drewniakw, sprzedawanych ju wwczas przez czterdzieci sklepw w miecie . Rozpowszechnianie si obuwia drewnianego wizao si zarwno z reglamentacj skr i stopniowym zuyciem przedwojennego obuwia skrzanego, jak i zuboeniem ludnoci. Tak pisze na ten temat w swych Wspomnieniach warszawskich" Sabina Duniewska: Coraz czciej sycha tupot drewniakw. Nauczyciele, robotnicy, byli urzdnicy, rzemielnicy i dzieci, i wszyscy ci, ktrzy nie potrafi handlowa, nosz drewniaki. Z biegiem czasu nastpowa proces uszlachetniania" tego obuwia. Wielka w tym zasuga kobiet, ich pomysowoci i zmysu artystycznego. Wprowadzano przerne dodatki, czono efektownie drewno z barwnym

kawakiem materiau, wykorzystywano pil z kapeluszy, przyczepiano wstki, kokardy, metalowe sprzczki. Wszystko razem znacznie podnosio wygld noszonego obuwia. Trudno dzi odrni podeszw drewnian od korkowej czytamy w Nowym Kurierze Warszawskim" - wierzchnia ich strona to estetyczne cacko,, nie mwic o tym, e bucik jest higieniczny, przewiewny i nie deformuje stopy5. Pod koniec okupacji czono drewno ze skr oraz stosowano zawiasy w podeszwach, co umoliwiao produkcj obuwia, w ktrym moga si zgina stopa. Zachwyty nad jakoci drewniakw, ich wygldem zewntrznym i walorami zdrowotnymi uzna by naleao za suszne... gdyby miay one suy do chodzenia tylko w sezonie letnim. Tymczasem dla tysicy warszawiakw byo to niestety obuwie caoroczne. Drewniaki wkadano na nogi podczas wiosennych roztopw, jesiennych deszczy, a take na nieg i mrz. Czy trzeba dodawa, e wwczas wszelkie ich zalety przestaway si liczy? Ceny obuwia 263 skrzanego na czarnym rynku ustawicznie szy w gr. Jeli w styczniu 1940 r. za pbuty damskie dano 80 z, to jesieni 1943 r. zapaci za nie trzeba bylo ju 2000 zl. W tym samym czasie cena pbutw mskich wynosia kilka tysicy zotych. Podzelowanie butw skr kosztowao jesieni 1941 r. -100 z, w maju 1943 r. 300-400 z6. Drogie obuwie skrzane trzeba wic byo zastpi drewniakami oraz bardzo popularnymi butami na podeszwie ze sznurka. Nie znaczy to oczywicie, by znane firmy w ogle zaprzestay produkcji luksusowego obuwia. Hiszpaski przez ca wojn robi na obstalunek damskie pantofelki nie ustpujce przedwojennym - i mia klientel, m.in. ziemiastwo" (informacja prof. Stefana Kieniewicza). Kupno obuwia po cenach oficjalnych waciwie nie wchodzio w gr, gdy . byskawicznie przedostawao si ono na place targowe i tam sprzedawano je ju kilkakrotnie droej. W tym miejscu warto poda nieco informacji na temat zaopatrzenia kartkowego ludnoci milionowego miasta w artykuy przemysowe. Przydzia ubra lub kuponw na zakup odziey i obuwia przeprowadzany by na podstawie tzw. Bezugscheinw - kupno na rynku oficjalnym konkretnego artykuu wymagao posiadania odpowiedniej iloci punktw", wyznaczajcych jego warto. W roku 1941 ogem caa ludno polska w Warszawie punktw takich otrzymaa l min, rok pniej - 500 ty., a w 1943 r. ju tylko 300 ty. Od l IX 1943 w ogle przydziay cofnito7. Jak podaje Czesaw Madajczyk, w roku 1941 Polacy otrzymali t drog 272 ty. par obuwia oraz 17 ty. ubra, za w roku 1942 - 100 ty. par obuwia (jedna para przypadaa wic na dziesiciu mieszkacw) oraz niespena 5 ty. ubra (jedno ubranie na dwustu mieszkacw)8. W styczniu 1942 r. dla kilkuset tysicy mczyzn

123

przydzielono 600 kart na kupon ubraniowy!9 Warszawskie organizacje opiekucze rozday ludnoci w okresie od wrzenia 1939 r. do maja 1944 r. 67 188 par obuwia10. Czarny rynek zaopatrywa si w obuwie z dwu rde. Pierwszym byy nielegalne wytwrnie, drugim Niemcy nadzorujcy magazyny lub konwojujcy transporty wojskowe oraz onierze pastw osi", gwnie woscy. Bardzo czsto obuwie przeznaczone dla wojska trafiao w rce polskie po prostu drog kradziey. O jednym z takich skokw" pisa z nie ukrywan dum w swym dzienniku 5 II 1944 Kazimierz Szymczak: Wczoraj skradlimy z transportu sze workw obuwia uywanego i wszystko sprzedalimy. Zostawiem sobie jedn par, bo nie miaem w czym chodzi. 264 Powrmy teraz do sprawy mody konspiracyjnej, ktrej nieodcznym atrybutem - jak chc autorzy wspomnie - byy wysokie oficerki, zwane inaczej butami na szklankach", oraz niezbdne dla nich uzupenienie stroju w postaci bryczesw. Narodziny tej mody przypadaj prawdopodobnie na rok 1940. Nietrudno znale przyczyn, dla ktrej moda ta zrobia tak zawrotn karier. Twrcami pierwszych organizacji konspiracyjnych byli wszak gwnie ukrywajcy si oficerowie. Faktu tego nie mogo ukry przebranie si w strj cywilny; wie o dziaajcej kadrze oficerskiej staa si tajemnic poliszynela. Dla modziey, rwcej si do czynu i starajcej si o kontakt z organizacj tajn, bardzo szybko wygld i postawa zawodowego wojskowego stay si jakby wizytwk zaangaowania w prac niepodlegociow. Sam strj w takich warunkach posiada charakter swoistej legitymacji, mia wizualnie zawiadcza q powizaniach jego posiadacza z ruchem oporu. Kazimierz Koniewski w specyficzny ubir okrela mianem mody PZP", uywajc jednego z kryptonimw Armii Krajowej. W tomie jego wspomnie czytamy: Gromady modzikw paradoway po Warszawie w oficerskich bryczesach i wysokich eleganckich butach. Do tego samodziaowa marynarka albo wiatrwka. Wygld taki mia kademu da do zrozumienia, e miody czowiek jest partyzantem i bojowcem na sto dwa, e pod lun marynark nosi co najmniej dwa pistolety automatyczne11. Niewtpliwie w okresie powojennym nastpio jakby zmitologizowanie walczcego podziemia, a co za tym idzie take wizerunku warszawskiego bojowca. Wadysaw Bartoszewski zwrci uwag autorowi niniejszej pracy, e nikt z do duego grona jego kolegw i przyjaci, gboko tkwicych w konspiracji, nigdy oficerek nie nosi. O tym, e istotnie mamy tu do czynienia z

pewnym mitem, wiadczy moe zreszt materia ikonograficzny - fotografie scen ulicznych z lat okupacji oraz zachowane zdjcia z Powstania Warszawskiego, na ktrych jake rzadko pojawia si mody czowiek w oficerkach i bryczesach. Nie znaczy to oczywicie, by tak ubranej modziey w ogle wwczas nie byo. Do czsto musiao si zdarza, e mody chopak dugo zbiera pienidze, by wreszcie mc si w w strj zaopatrzy. Rzecz ciekawa, e wzmianki o modzie konspiracyjnej pojawiaj si od czasu do czasu take na amach prasy jawnej. Znamienny jest tu felieton pt. Tombakowa modzie" zamieszczony w NKW. Z tekstu dowiadujemy si, e 265 wanym elementem tego stroju bya diuga, luna marynarka, sigajca niemal kolan" oraz wskie spodnie"; felieton oczywicie utrzymany jest w tonie nagany, a nawet kpiny z hodujcych owej modzie12. Niekiedy w dziale ogosze szmatawca znajdziemy anonse informujce o wyrobie bryczesw i oficerek. Trudno stwierdzi, czy byy to ogoszenia naiwnych rzemielnikw, czy szyta grubymi nimi prowokacja niemiecka. W tym miejscu mona doda, e sposb ubierania i ,,noszenia si" modziey warszawskiej bardzo by podobny do stroju modych paryan, zwanych nad Sekwan zazous". W Paryu bya to jednak gwnie tak zwana zota modzie, podczas gdy w Warszawie pewna cz ubierajcych si w ten sposb rzeczywicie zaangaowana bya w pracy konspiracyjnej. Jest rzecz w peni zrozumia, e modzie konspiracyjnej hodowali nie tylko ludzie faktycznie zwizani z podziemiem. Kto wie, czy nawet nie czciej w oficerkach i bryczesach paradowali modziecy nic z konspiracj nie majcy wsplnego. Jedno jest pewne-strj ten by wyranie sprzeczny z podstawowymi zasadami samej konspiracji, zakadajcymi maksymalne wtopienie si w tum. Przypomnijmy, co pisa na ten temat Aleksander Kamiski, autor swoistego yademecum dla modziey walczcej: Wygld osobisty konspiratora nie powinien zawiera niczego przycigajcego uwag. Trzeba dy do ideau przecitnoci. adnych rogowych okularw z kolorowymi szkami! adnego zapuszczania brody przez dwudziestoletniego mczyzn! adnych ekstrawagancji z krawatami!13. Modzie noszca oficerki i bryczesy oczywicie rzucaa si w oczy, jake atwo byo j wyowi z tumu agentom Gestapo czy andarmerii. A mimo to w strj konspiratora nie zanika, cho bezsprzecznie wzmaga niebezpieczestwo i w kadej chwili mg przyspieszy wpadk. Trudno uwierzy, by nie zdarzay si aresztowania w wyniku noszenia wanie tego stroju, cho we wspomnieniach okupacyjnych sprawa ta jest pomijana. Nie jest wykluczone,

124

e wpyw mody okaza si silniejszy od strachu i tym tumaczy naley paradowanie modziey w oficerkach po ulicach miasta. Doda zreszt trzeba, e bya to sytuacja sprzyjajca penetracji rodowiska podziemnego przez agentw Gestapo, ktrzy odpowiednio ubrani podawali si za czonkw ktrej z organizacji. Skoro mwimy o modzie konspiracyjnej, naley spojrze na ni jeszcze z innej strony: w strj by drogi, na kupno oficerek sta byo tylko dzieci

Pierwsza okupacyjna zima bya niezwykle mrona. Kady - jak mg - stara si zabezpieczy przed zimnem. Noszono wszystko, co chronio przed chodem, a ocalao z wrzeniowej poogi. Przesad jest jednak stwierdzenie, e przechodnie wygldali jednakowo. Na ulicach widziao si sporo kobiet ubranych w drogie futra, a obok nich zwalnianych wanie ze stalagw onierzy w podniszczonych szynelach i ludzi odzianych w paszcze z koca. Do znamienne, e owe futra warszawianek kuy w oczy butnych najedcw15. Prawdopodobnie w Niemczech, gdzie ju od lat wprowadzono oszczdnociow gospodark wojenn i gdzie coraz powszechniej uywano na 267

266 zamonych rodzin lub modzie niele zarabiajc. Z jak gorycz warszawski robociarz Kazimierz Szymczak notowa w swym dzienniku 7 VIII 1943: Pomyle, e my nie mamy na chleb, a inni chodz w oficerkach za 5 tysicy zotych!" Ubir warszawiakw zmienia si w cigu kilku lat okupacji. Inaczej prezentowa si tum uliczny na przeomie 1939/40 r., a inaczej w latach pniejszych, szczeglnie pod koniec niewoli. Zestawmy najpierw kilka opisw stroju warszawiakw w czasie pierwszej okupacyjnej zimy. Oto jeden z nich, zamieszczony w konspiracyjnym pimie Prawda" pod koniec 1940 r.: Przechodnie [...] wygldali jednolicie, naleeli wszyscy do jednej klasy. Wsplne nieszczcie upodobnio wszystkich i zrwnalo. Z twarzy kobiecych znika szminka, zniky rwnie kapelusze. Byy uwaane po prostu za niewaciwe. Noszono na gowach chusteczki, szaliki, czapki. Rzadko rwnie ujrzae w rku kobiety torebk. Torebka zawadzaa, stawaa si nieaktualna, rce bowiem zajte byy dwiganiem wiadra z wod, narcza drzewa, worka z wglem [...]. Za to co drugi czowiek mia plecak. I nikt nie wstydzi si swego stroju, ani tych ciarw, przeciwnie: elegantka, modnie ubrana i uszminkowana, spotkaaby si z oglnymi drwinami14. Do podobne informacje znajdziemy na kartach Miasta niepokonanego": Byo wwczas na czasie chodzi w narciarskich butach, z chlebakiem na ramieniu i w sportowej czapce. Mczyni hodowali pierwsze brdki i nosili skrzane paski na paltach, kobiety wizay na gowach barwne apaszki i szale. W pamici Stefana Korboskiego utkwi widok ziemian w lisich kopakach i niedwiedzich szubachjak na polowanie". kadym kroku namiastek, kobieta w futrze bya synonimem luksusu. Tym chyba tumaczy naley rozdranienie Niemcw, gdy w kraju podbitym ogldali kobiety elegancko ubrane, zamone i na dodatek-w ich mniemaniu - zachowujce si w sposb wyzywajcy. Zupen wcieko olnierzy niemieckich wywoyway ydwki noszce futra. Do czsto zdarzay si wypadki zwykej grabiey. Znany by wypadek zmuszenia jednej z ydowskich kobiet do czyszczenia chodnika przy pomocy zdartego z niej futra. W tym konkretnym wypadku uwzgldniono jednak zaalenie poszkodowanej, posiadajcej paszport amerykaski, i wypacono jej odszkodowanie. Po wybuchu wojny ze Zwizkiem Radzieckim wadze niemieckie przeprowadziy w getcie warszawskim w dniach 25-27 XII 1941 przymusow zbirk futer. Akcja rekwizycyjna nie zakoczya si penym powodzeniem. Cz ludnoci ydowskiej sprzedaa futra nabywcom ze strony aryjskiej", inni je pochowali, niektrzy nawet zniszczyli. Tylko nieznaczna cz dostaa si do magazynw, gdzie w dziwnych okolicznociach cz futer spona. Mwiono, e to sami Niemcy wzniecili poar, chcc w ten sposb zatrze lady dokonanych w czasie rekwizycji naduy16. Artur Eisenbach, w oparciu o sprawozdanie komisarza dzielnicy ydowskiej, przytacza nastpujce liczby dotyczce skonfiskowanych futer w getcie: 16 654 sztuk futer i pelis, 18 ty. sztuk rnych futerek, 8 300 sztuk mufek futrzanych, 74 446 sztuk futrzanych konierzy17. Rekwizycj futer w getcie powtrzono raz jeszcze, zim 1942/43 roku. I ta akcja nie dala wikszych rezultatw. Wanie z tego okresu - okresu cikich walk pod Stalingradem - pochodzi znana anegdota: Pryszczykowi zabrano futro, ali si wic do przyjaciela: - Nie rozumiem, co za kalkulacj ma ten Hitler? To on na swoich tysicach aut, czolgw i tankw nie mg do tego Stalingradu wjecha, a myli, e od razu wskoczy na lapkach mej ony?l8.

125

Czynniki Polski podziemnej z powodzeniem wykorzystay rekwizycj futer w getcie dla omieszenia okupanta. Na murach miasta pojawiy si plakaty z wizerunkiem onierza niemieckiego z lisem na szyi i mufk na rkach. Podpis brzmia: Teraz to ju na pewno zwyciymy". Rozlepiano te malekie karteczki z penym drwiny napisem: Chocia z futer macie gacie, jednak wojny nie wygracie". Wadze niemieckie zdecydoway si ponadto na rekwizycj nart i butw 268 narciarskich (rekwizycj butw narciarskich przeprowadzono po wybuchu wojny z ZSRR take w Norwegii)19. Odpowiednie rozporzdzenie zostao wydane 31 XII 1941, tym razem dotyczyo ono ogu ludnoci. W pimie konspiracyjnym Kronika Okupacji" tak oceniano rezultaty tej akcji: Trudne do przechowania w ukryciu narty przewanie palono, o oddaniu butw narciarskich, w istniejcych warunkach stanowicych nieoceniony skarb, nikt nie myla, w rezultacie np. w jednym z komisariatw rdmiecia Warszawy wynik rekwizycji ograniczy si do siedmiu par nart20. Na nic zday si argumenty redakcji szmatawca, ktra rekwizycj sprztu narciarskiego motywowaa w sposb nastpujcy: Amatorom tego piknego sportu zimowego trudno przychodzi rozsta si z ulubionym sprztem, ale na to nie ma rady. Pki wojna trwa, nie byo ze i tak poytku. A gdyby, co nie daj Boe, przyszli do nas bolszewicy, obecni waciciele nart nie mieliby nigdy wicej okazji do uywania tego sportu [...] Ofiara, ktrej si da od naszych narciarzy, jest tak drobna, tak nika, e po prostu nie wypada o niej mwi21. Skoro ju jestemy przy zarzdzeniach wadz niemieckich, wspomnie mona o tych, ktre dotyczyy zakazu noszenia mundurw i odznacze. Jedno z nich, wydane ju 28 XI 1939, brzmiao nastpujco: Uywanie mundurw lub podobnej do mundurw odziey i odznak przez obywateli polskich w Generalnym Gubernatorstwie zakazuje si z moc natychmiastow. Niniejszy zakaz obejmuje szczeglnie take mundury uczniw, uczennic jak rwnie suchaczy wszechnic polskich22. Tego dnia wydane zostao rozporzdzenie wykonawcze, w ktrym wyjaniano, e za strj zakazany uwaa si take czapki uczniowskie, jeli za chodzi o mundury, otwierano furtk okrelajc, i zakazany jest tylko strj posiadajcy dwa rzdy guzikw. Kolejne rozporzdzenia wykonawcze, wydane 9 V 1941, wyjaniay sposb traktowania funkcjonariuszy byej

polskiej policji pastwowej. Wszyscy ci, ktrzy nie powrcili do suby, byli zobowizani do zwrotu mundurw, a jednoczenie ogoszono, e za naduywanie munduru" grozi kara mierci23. Do sprawy tej powrcono raz jeszcze w rozporzdzeniu z 11 V 1943 o noszeniu i naduywaniu mundurw w 269 Generalnym Gubernatorstwie". Utrzymano dalej w mocy zakaz ubierania si Polakw w mundury byego pastwa polskiego" oraz powtrzono wyjanienia odnonie guzikw: zamiana dwu rzdw guzikw metalowych na jeden rzd guzikw innego rodzaju stwarzaa z munduru ubranie dozwolone do uytku24. 20 XII 1940 wadze okupacyjne wy daty ponadto zakaz noszenia przez Polakw orderw i odznacze byego pastwa polskiego". 8 11942 zakazem objto rwnie odpowiednie rozetki25. Wspomniane wyej ograniczenia nie przeszkadzay Niemcom we wprowadzaniu dla pewnych grup zawodowych nowych uniformw lub odznak, wiadczcych o charakterze ich zatrudnienia. Tak na przykad mieciarze i zbieracze odpadkw byli zobowizani do noszenia na piersi blaszanej tarczy z napisem Sammler der Abfallsammlunganstalt". Zupenie niesamowita sytuacja wytworzya si pod tym wzgldem w getcie. Henryk Bryskier w pracy pt. ydzi pod swastyk, czyli getto w Warszawie" wspomina, e w dzielnicy ydowskiej istniao a dwadziecia typw opasek, z ktrych kada przysugiwaa okrelonym kategoriom urzdnikw lub funkcjonariuszy Gminy26. Owa ju niemal mania oznakowywania ludzi nie jest oczywicie przypadkowa. Te rnego rodzaju opaski uatwiay policji przeprowadzanie selekcji podczas ulicznych apanek, a poza tym uatwiay te chyba prowadzenie polityki w myl zasady divide et impera. Z drugiej jednak strony bya to okoliczno korzystna take dla ruchu oporu, czego wadze okupacyjne raczej nie wziy pod uwag. Zaopatrzenie ludzi podziemia w strj niele chronicy przed aresztowaniem oraz podrobienie wymaganych dokumentw nie stanowiy wszak wikszego problemu. Powrmy jednak do sprawy ubioru mieszkacw stolicy. Z biegiem czasu strj przecitnego warszawiaka stawa si coraz uboszy. Powoli wydzierao si ubranie przedwojenne i nastpowaa wyprzeda odziey i bielizny, gwnie przez inteligencj w ten sposb zdobywajc pienidze potrzebne na ywno. Na wszystkich placach targowych skupowano uywan odzie, z ktrej znaczn cz wywoono pniej na wie, by od chopw, nieraz w drodze handlu wymiennego, uzyska artykuy spoywcze. Wyspecjalizowanym punktem skupu bya warszawska Wowka. Odpowiednie ogoszenia znajdziemy take w prasie jawnej27. Stopniowo nastpowao pewne ujednolicenie stroju warszawskiego, swoi-

126

sta standaryzacja ndzy. Jacek Woowski pisze o tym we wspomnieniach Tak byo..."; Na zachlapanych botem ulicach coraz czciej wida by270 o le ubranych ludzi. Odzie wydzieraa si powoli, lecz systematycznie". Oczywicie istniay w okupowanej Warszawie nielegalne wytwrnie odzieowe. W praktyce jednak zdecydowana wikszo warszawiakw ograniczaa si do kupna rzeczy uywanych lub renowacji wasnej garderoby. Odpowiednie transakcje handlowe dokonyway si zreszt bynajmniej nie tylko w sklepach komisowych lub na placach, lecz take w miejscu pracy: fabryce, biurze, szkole. Dzia ogosze szmatawca przepeniony by ofertami dotyczcymi odziey. Jake s one charakterystyczne dla owych czasw. Oto przykadowo jeden z anonsw: Nie bj si uywanego ubrania. W firmie Centrum Jan Stefanowicz, Marszakowska 118, kupisz je dezynfekowane"28. Wemy inne ogoszenie: Sprzedam garnitur, jesionk, spodnie, smoking, bielizn, kodr. Marszakowska 79 m. 21"29. Konieczno czstego odwieania lub farbowania odziey doprowadzia do powstania w miecie szerokiej wytwrczoci w zakresie odpowiednich rodkw chemicznych. Wiele zakadw produkowao farby i preparaty do wywabiania plam. Poniewa warszawiacy raczej rzadko dysponowali pienidzmi, ktre mogliby przeznaczy na tego rodzaju usugi, regu byo dokonywanie rnego rodzaju zabiegw renowacyjnych w domu. Std wzi si rozwj rozgazionego poradnictwa w tym zakresie. Odpowiednich rad udzielano na amach prasy jawnej, w sprzeday ukazay si broszurki na ten temat. Jedna z nich wydana w Krakowie w 1940 r. nosi tytu,, Fabryka w domu. 180 sposobw domowego wyrobu myda, artykuw kosmetycznych, past, atramentw, klejw, lakierw, farbowania i czyszczenia przedmiotw". Olbrzymi popularnoci cieszyy si najprzerniejsze rodki owadobjcze. Powszechne byo nicowanie odziey. Z pewn pomoc przychodziy warszawiakom organizacje opiekucze (SKSS, ROM i Polski Komitet Opiekuczy), ktre w okresie od wrzenia 1939 r. do maja 1944 r. przekazay ludnoci miasta 90 730 sztuk odziey i 134891 sztuk bielizny30. Trudno dzi stwierdzi, do jakiego stopnia strj warszawiakw opiera si podczas okupacji na wojennych ersatzach. Do powszechnego uycia weszy drewniaki, bdce tych ersatzw symbolem. Na marginesie doda mona, e obuwie to robio zawrotn karier w caej okupowanej Europie. Mao tego, wielka midzynarodowa wystawa przemysowa w Wiedniu z roku 1942 w

ogle staa pod znakiem ersatzw31. Czy jednak stosowano w Warszawie namiastki rwnie przy produkcji odziey? Jako swoist ciekawostk poda 271 mona artyku umieszczony w gadzinwce, w ktrym zupenie serio komunikowano o wykorzystywaniu lici kartoflanych do produkcji wkienniczej32. Chocia w ndzy yty wszystkie warstwy spoeczne, w szczeglnie cikiej sytuacji znalaza si klasa robotnicza. Robotnicy nie mieli zapasw odziey i obuwia sprzed wojny - czytamy w pimie konspiracyjnym Kronika Okupacji". - To, w czym ich zastaa wojna, zdarli szybko w pracy, naby nowych ani nie maj za co, ani nie ma rda nabycia. Tote robotnicy chodz w achmanach, strasznie poatanych, marzn z zimna wraz z rodzinami33. Zakup jakiej czci ubrania by w okresie okupacji olbrzymim wydatkiem, waciwie rzadko chyba uwzgldnianym w domowych budetach. wiadcz o tym ju choby ceny czarnego rynku: ubranie mskie kosztowao w padzierniku 1941 r. 2 500-3 000 z, w maju 1943 r. a 12-15 ty. z. W roku 1942 ceny rnych czci garderoby przedstawiay si nastpujco: sukienka uywana 180-200 z, sukienka elegancka 800 z, poczochy z przdzy - 30-32 z, jedwabne 80-120 z. W marcu 1943 r. pacono za koszul msk 800-850 z, za metr ptna-310 z; w listopadzie 1943 r. za ciepe poczochy-170 z, za garsonk z trykotu-1200-1500 z34. Jeli napisaem przed chwil, e wydatki na odzie i obuwie rzadko byy wliczane do budetw domowych, to wniosek ten wycigam nie tylko na podstawie cen wolnorynkowych, lecz take w oparciu o dane bada ankietowych, przeprowadzanych w Warszawie przez tajny Instytut Gospodarstwa Spoecznego. W zestawieniach budetw domowych czteroosobowych rodzin robotniczych istnieje zarwno sama pozycja wydatkw na odzie i obuwie (a raczej ich napraw czy renowacj), jak i znajdziemy te w odpowiednich zestawieniach konkretne wskaniki. Dane przedstawiaj si nastpujco: przecitna rodzina robotnicza wydawaa na odzie i obuwie w lipcu 1939 r. 3,95 z, ta sama rodzina w padzierniku 1941 r. wydawaa na odzie i obuwie 65,50 z-czyli szesnastokrotnie wicej! By to procentowo najwikszy skok ze wszystkich pozycji budetu domowego35. Tendencj t wida wyranie, gdy spojrzymy na indeks kosztw utrzymania obliczony dla pierwszego procza 1942 r. Przyjmujc wskanik roku 1939 za 100 otrzymano indeks oglny kosztw utrzymania l 540, kosztw ywnoci - 2 090, kosztw opalu i wiata - l 760, za kosztw odziey i obuwia - 2 15036. We wrzeniu 1943 r. ten ostatni

127

272 273 wynosi ju 8753. Obliczono te wwczas, e na zaspokojenie potrzeb w zakresie odziey i obuwia czteroosobowa rodzina wydawa powinna rocznic 33 ty. z37. Zadajmy teraz pytanie: czy okupacyjny strj warszawianek posiada jakie cechy charakterystyczne, specyficzne znamiona stylu, krtko mwic, czy istniao co, co mona by nazwa mod kobiec tamtych lat? Odpowied bynajmniej nie jest prosta. Niewtpliwie czynnikiem decydujcym o ubiorze warszawianek by po prostu stan posiadania garderoby, zawarto domowych szaf i komd. Poniewa w czci rodzin zabrako w owym czasie ich mskich przedstawicieli, kobiety wykorzystyway ubranie i odzie swych ojcw czy braci osadzonych w oflagach, wizieniach, obozach lub przebywajcych na emigracji. Std tak czste noszenie marynarek i paszczy mskich, std przerbki mskiej garderoby (np. robienie ze spodni spdnic) i std te powstanie do swoistej, mskiej" sylwetki warszawianki lat okupacji. Posuchajmy zreszt, co wwczas pisano na temat mody. W szmatawcu stwierdzano38: Mwienie dzi o modzie na pozr, zwaszcza w umysach mczyzn, zdaje si by absurdem". Z kolei Magorzata Duchnowska bya zdania, e nosi mona wszystko, co ma si w szafie... Na og wszystko jest modne"39. Moda okupacyjna - jeeli chodzi o fryzur czy makija - zatrzymaa si jakby na 1939 r. Charakterystyczne cechy okupacyjnego stroju, skadajce si na styl" okupacyjny, byy wynikiem koniecznoci np. przerabiania mskich ubra, wykorzystywania resztek, czenia materiaw, robienia samodziaw domowych i dzianin. Warszawianki nie zrezygnoway jednak cakiem z dbaoci o swj wygld zewntrzny. Mona nawet chyba zaryzykowa tez, e zachowanie czaru kobiecego wiele z nich traktowao jako swoist manifestacj godnoci narodowej, sposb zadokumentowania wobec najedcy ducha oporu i woli przetrwania cikich czasw, niepoddawania si deniom okupanta do przeksztacenia narodu polskiego w nard pariasw. Jakby na przekr warunkom bytowym i wbrew woli okupanta duy odsetek kobiet przykada wielk wag do wasnego stroju. Oto co pisano na ten temat w reportau En Pologne occupee", zamieszczonym 15 XII 1943 we francuskim pimie konspiracyjnym La France Libr": Warszawianki s umiechnite (jak zawsze) i staraj si mie wygld staranny i dbay. T postaw odnajdziemy u wszystkich klas spoeczestwa i Niemcy nie 18 - Okupowanej... odczuwaj prayjcmaoto, e oitgnli cel, o ktry iin chodzio: zama ducha narodu40. 1,,;. isw:..,-,. , . ;

W pierwszych miesicach okupacji, jak susznie zauwaono w cytowanym artykule konspiracyjnym Prawdy", elegancki strj razi na ulicach miasta. Chocia nawet czynniki podziemia nie ogosiy aoby narodowej, atmosfera taka w Warszawie istniaa. Chodzenie w eleganckim stroju mogo w owym czasie by uwaane za ch przypodobania si wrogom. Z czasem sytuacja ulega zmianie. Dla wielu kobiet poprawia si nieco sytuacja materialna. Haso nie dajmy si" zgadzao si z odczuwan potrzeb prezentowania si z najkorzystniejszej strony w gronie rodzinnym albo wrd przyjaci. ony, matki, siostry, przyjaciki zrozumiay, e ich starania o zachowanie cech kobiecoci odgrywaj wan rol w utrzymaniu odpowiedniego klimatu ogniska rodzinnego czy kka towarzyskiego, pomagaj atwiej znosi okropn codzienno bliskim im mczyznom. Nie wolno przy tym zapomina, e sporo modych czniczek, kurierek czy wywiadowczyri podziemia celowo ubierao si elegancko, by swym wygldem przypomina Niemki. Z czasem zacza powstawa moda okupacyjna. Rol decydujc w jej powstaniu odegray dwa czynniki: konieczno wykorzystania posiadanych strojw i materiaw oraz zastosowania wrodzonej kobietom pomysowoci i inwencji. Posuchajmy, co na ten temat pisaa felietonistka Nowego Kuriera Warszawskiego" Wiadomo nam, e nie wolno dzisiaj marnowa najmniejszego skrawka materiau, tak samo nie wszystko, co dawniej uwaalimy za starzyzn, wyrzucimy bez gbszego zastanowienia. Nauczono ju nas, e ze starego mskiego garnituru moe wypa elegancki damski kostium, e z piciu jedwabnych szalikw mona uszy sukienk41. W podobnym duchu utrzymane byy porady okupacyjnej dyktatorki" mody, pani Zofii Hebdy, prowadzcej dom mody ,, Falbanka": Najwicej spotykanym surowcem obecnych czasw s dwie lub trzy sukienki, z ktrych szyjemy jedn, czon z tamtych trzech. Dlatego spotykamy teraz tyle sukien z karczkiem bd czonych z dwch lub trzech kolorw. Take na paszcz nadaje si mski weniany szlafrok42. Bardzo popularnym materiaem by wwczasjak ju wspominaemsamodzia, tkany przez panie w wielu warszawskich domach. *" - -t 274 "<"""

128

Mwic o strojach warszawianek z wiosny 1941 roku Jacek Wolow^i przypomina: Panie zaczy lansowa mod ciemnych akietw w patki. wietnie [?] nadaway si na nie mowskie spodnie sztuczkowe". Niewtpliwie kady strj okupacyjny musia spenia przede wszystkim jeden warunek - musia by praktyczny, a wic suy wacicielce przy rnych okazjach, i to suy moliwie dugo. Nieliczne tylko kobiety mogy sobie pozwoli na bogatsz kolekcj sukien czy kostiumw, rzadko te udaway si one w innym stroju do pracy, a w innym z wizyt. Piszc recenzj z niniejszej pracy Stefan Kieniewicz zwrci uwag, e [...] wojna przyniosa warszawiankom dwa nieznane dotd obyczaje, ju nieodwracalne: chodzenie latem z odkryt gow i bez poczoch. Wwczas te i mczyni przestali nosi latem kapelusze. Spdnice przerabiane z mskich spodni wylansoway oflagwki - umoliwia t przerbk, przy zastosowaniu czterech klinw, fakt, e mskie spodnie byty przed wojn szerokie, a kobiety w czasie wojny schudy. Kapturki przerobione z szalikw pojawiy si masowo ju w padzierniku 1939 r. Chodzio o to, aby si nie wyrnia, raczej zla z tumem. Paradowanie w futrach, nawet jeli si je miao, a do koca wojny uchodzio za mauvais genre wrd osb z dawnego towarzystwa". Wspomnijmy jeszcze o znacznym rozpowszechnieniu robtek na drutach w zwizku choby z przerbkami ojcowskich swetrw na ubranka dziecinne. Sygnalizuj te typowe dla lat okupacji uczesanie: waeczek zawinity na mikkim drucie, otaczajcy gow od tylu. Do informacji tych dorzumy jeszcze kilka sw komentarza. W sezonie jesienno-zimowym warszawianki rezygnujc coraz czciej z noszenia kapeluszy wkaday inne nakrycia gowy: berety, chustki, przepaski. Wynikao to zreszt take z koniecznoci ograniczenia wydatkw na fryzjera i zwykego przecienia prac, a wic brakiem czasu na pielgnacj wosw. Fryzura, o ktrej wspomina prof. Kieniewicz, wydaje si by przejawem mody panujcej wwczas take w innych krajach europejskich. Identycznie uczesane byy np. Niemki i Francuzki. Nie jest wykluczone, e mamy tu do czynienia ze zjawiskiem eksportu" mody niemieckiej. Poczochy byy w okupowanej Warszawie artykuem luksusowym. Niekiedy tylko na placach targowych pojawiay si wiksze partie tego towaru, a tym samym spaday ceny. Stao si tak np. latem 1940 r., gdy do Warszawy napyna galanteria zrabowana przez onierzy Wehnnachtu w czasie kampanii na Zachodzie. Olbrzymi popularno zyskay podczas okupacji kapce - ciepe, wysokie buty, wykonane ze skry i weny (gralskiej), podobne nieco do dzisiejszych 18* 275

botkw. Z relacji ustnej pani Zofii Rajkowskiej wynika, e wiele warszawianek sprowadzalo sobie takie kapce drog pocztow bezporednio z Podhala. Skoro mwimy o modzie kobiecej, wspomnie jeszcze wypada o chtnie noszonych przez warszawianki bluzkach z materiau spadochronowego, dostarczanego na czarny rynek gwnie dziki zrzutom alianckim, ale take sprzedawanego przez onierzy niemieckich. W ogle niemieckie mienie wojskowe, przechodzce w rce Polakw najrnorodniejszymi kanaami, stanowio podczas okupacji bardzo wane rdo bielizny i garderoby. Ze sprutych skarpetek robiono swetry, przerabiano mundury. Cz ciepej bielizny z transportw kierowanych na front wschodni pozostawaa rwnie w Warszawie. mv' .SttPf -C^ tMfc'*.< Dom i mieszkanie Wrd wielu trosk i kopotw, ktre spady na barki warszawiakw podczas okupacji, na poczesnym miejscu wymieni trzeba sprawy mieszkaniowe i problemy zwizane z prowadzeniem gospodarstwa domowego. Lata okupacji to przecie nie tylko okres godu, to take olbrzymie zagszczenie mieszka, dziesitki tysicy osb pozbawionych dachu nad gow i szukajcych nieustannie nowego lokum, to brak opalu, wyczana nieraz na cae tygodnie elektryczno i niky pomie gazowego palnika. Symbolem tamtych lat, o wymowie podobnej jak drewniany chodak, jest rwnie lampa karbidowa, elazny piecyk - popularna koza", czy wykpiony glin odlew eliwny Termona". Wdrwk po kamienicach warszawskich doby okupacyjnej zacznijmy od omwienia sytuacji mieszkaniowej. Signijmy najpierw po dane przedwojenne. Spis powszechny z 1931 r. ujawni, e ju wwczas sytuacja ta nie przedstawiaa si najlepiej. A 42,7% mieszka w stolicy byo lokalami jednoizbowymi i w nich wanie mieszkao 36,9% ludnoci miasta1. Wrzesie 1939 r. przynis ogromne pogorszenie sytuacji. Zniszczeniu ulego 78 ty. izb mieszkalnych, tzn. 10,3% stanu przedwojennego2. Jednoczenie w cigu kilku pierwszych miesicy zwikszya si liczba ludnoci. Do

129

Warszawy przybyy wwczas tysice uciekinierw i uchodcw, przede wszystkim z ziem wcielonych do Rzeszy. Napyw ten wyrwna, a nastpnie ilociowo przewyszy (do 1942 r.) straty ludzkie, jakie miasto ponioso w czasie oblenia i hitlerowskiej polityki eksterminacyjnej. Nazajutrz po wkroczeniu wojsk niemieckich do Warszawy prezydent Starzyski wydal nastpujc odezw do uchodcw, ktr warto tu przytoczy jako wiadectwo panujcej w miecie sytuacji: 277 Obywatele! ,,

bdzie w czasie zimy znacznie atwiejsze ni w miecie. Wzywa si zatem ca ludno majc krewnych i znajomych na wsi i w okolicach Warszawy, aby udaa si na czas zimy do krewnych wzgldnie znajomych4. Jak wida, kolejny apel zosta skierowany ju nie tylko do uchodcw, lecz take do rdzennych warszawiakw. Pierwsz okupacyjn zim przeyo w miecie blisko 1,3 min ludzi. Zwaywszy, e przestao istnie w Warszawie kilkadziesit tysicy izb mieszkalnych, a dziesitki tysicy dalszych wymagao remontw, sytuacja 278

Okolicznoci wojny sprowadziy Was do Warszawy. Wiem, jak ciki los jest Waszym udziaem. Wiem, jakie trudne warunki s Waszego ycia. Przez cay miesic staraem si, o ile to byo moliwe, doli Waszej uly, lecz wiem, jak mao mogem niestety zrobi. Obecnie nadszed czas, kiedy bez przeszkd moecie wraca do swych miast i osiedli. Na pewno we wasnym domu bdziecie si czu lepiej, atwiej bdziecie mogli si aprowizowa i ycie Wasze bdzie lejsze. Wracajcie wic do waszych domostw. Komunikuj Warn, e wadze niemieckie zawiadomiy mnie, e w Warszawie pozostawa mog tylko stali mieszkacy, za wszyscy uchodcy winni niezwocznie Warszaw opuci pod grob przymusowego wysiedlenia. Wzywam Was, Obywatele, abycie nie doprowadzali do tej ostatecznoci, a jak najszybciej dobrowolnie Warszaw opucili. Warszaw opuszcza mona swobodnie bez adnych przepustek i bardzo wielu uchodcw ju z tego skorzystao i Warszaw opucio. Po cikim okresie, jaki spdzilicie w Warszawie, wracajcie i stawajcie do pracy przy swoich warsztatach, gdy pracy Waszej po zniszczeniach wojennych Polska wymaga dzi wicej ni kiedykolwiek3. Apel Starzyriskiego, wydany w trosce o warszawiakw, oczywicie nie poskutkowa. Wikszo uchodcw nie moga lub nie chciaa wraca do swych siedzib. Na dodatek zamiast odpywu trwa dalej przypyw nowych uchodcw. 19 X 1939 prezydent miasta w ostatnim podpisanym przez siebie dokumencie raz jeszcze powrci do tego palcego problemu. Oto tekst jego obwieszczenia w sprawie emigracji ludnoci z Warszawy: Wskutek spnionej pory roku domy mieszkalne, uszkodzone przez dziaania wojenne, w wikszoci wypadkw nie bd mogy by naprawione w sposb, ktry by uczyni je zdatnymi do uytku przed nadejciem zimy. Wyywienie ludnoci na wsi

mieszkaniowa przedstawiaa si wwczas niemal katastrofalnie. Wiele rodzin, nie majc wasnego pomieszczenia, gwnie zbombardowani i uchodcy, przebywao w schroniskach i przytukach opieki spoecznej, inni koczowali w piwnicach i na klatkach schodowych. Spis nieruchomoci, przeprowadzony w Warszawie 28 XI 1939, przynis dane nastpujce5:

Warszawa lewobrzena Mieszka 229 583 54429 Izb 489 585 93355

Warszawa framohrzeim 284 012 394940

OsilUm

W kocu lata 1941 r. obliczano, e ok. l 350 ty. warszawiakw miao do swej dyspozycji 286 ty. mieszka z 620 ty. izb. Porwnujc te dane z liczbami zamieszczonymi wyej w tabeli, widzimy, e przy minimalnym wzrocie iloci mieszka zwikszya si znacznie w przecigu roku liczba izb. Zjawisko to byo wynikiem typowego dla okresu okupacji dzielenia wikszych pokoi na kilka oddzielnych pomieszcze. W prasie jawnej, skd czerpiemy te informacje, podawano jednoczenie, e tylko 15% warszawiakw mieszka w mieszkaniach trzy i wicej izbowych; wiedziano wwczas take o istnieniu 550 lokali jednoizbowych, w ktrych gniedzio si a po dwanacie osb6. W roku 1943 zagada warszawskiego getta pocigna za sob zniszczenia ok. 100 ty. izb, a wic ubytek substancji mieszkaniowej jeszcze wikszy ni we wrzeniu 1939 r., bo wynoszcy 15% aktualnego stanu7. Prawie cakowite zamarcie ruchu budowlanego wraz ze skutkami kilkakrotnych nalotw oraz wysiedleniami Polakw z tworzonej w miecie dzielnicy

130

niemieckiej doprowadziy do dalszego pogorszenia si sytuacji mieszkaniowej w Warszawie. U progu jesieni 1943 r. szmatawiec przynis informacj o 14423 rodzinach poszukujcych mieszkania za pomoc urzdu kwaterunkowego. Dodawano przy tym, e 4878 rodzin byo do tego zmuszonych ,,na skutek zarzdze wadz"8. Owe ,,zarzdzenia wadz" to oczywicie nic innego, jak brutalne wyrzucanie ludzi z ich wasnych mieszka, przekazywanych nastpnie Niemcom lub Volksdeutschom. Problem wysiedle Polakw z obrbu tworzonej dzielnicy niemieckiej zosta do obszernie omwiony w konspiracyjnym ,,Biuletynie Gospodar279 czym". Jak si okazuje, najwiksze nasilenie tej akcji przypado na lato 1942 r., kiedy to miesicznie eksmitowano 1000-1250 rodzin. W maju i czerwcu 1943 r. przecitnie mieszkania musiao opuszcza 300 rodzin. W sumie latem 1943 r. liczb osb wysiedlonych z ich wasnych mieszka w caej Warszawie, nie posiadajcych staego pomieszczenia zastpczego, szacowano na ok. 60 ty.9 Od pocztku okupacji do maja 1943 r. z samego tylko obszaru tzw. dzielnicy niemieckiej wyeksmitowano ok. 20 ty. osb10. Wyrzucanie Polakw z mieszka w tym rejonie trwao oczywicie nadal, akcje bardziej masowe miay miejsce w padzierniku 1943 r. (wysiedlano z Litewskiej, Marszakowskiej i Nowogrodzkiej) oraz w maju 1944 r., kiedy to starano si usun lokatorw polskich z obszaru pomidzy ul. Piusa XI (dzi Pikna), Alejami Ujazdowskimi, Bagatel, Marszakowsk i Mokotowsk". W maju 1942 r. wadze okupacyjne wprowadziy zakaz meldowania w Warszawie nowych mieszkacw12. Zakaz ten respektowany by tylko w niewielkim stopniu. Inaczej by nie mogo, skoro tysice ludzi posiadao sfaszowane dokumenty, ktrych uzyskanie nie przedstawiao ju w owym okresie wikszych trudnoci. Poza tym w miecie przebywaa i tak spora liczba osb w ogle nie meldowanych lub meldowanych w tak zwanych ksigach meldunkowych terenowych", np. z adresem: Pole Mokotowskie. W marcu i kwietniu 1943 r. Zarzd Miejski przeprowadzi kontrol meldunkw. Akcja ta bya spowodowana przede wszystkim koniecznoci wyapania wypadkw pobierania przez prowadzcych meldunki dodatkowych kart ywnociowych na tzw. martwe dusze. Wedug relacji Marcelego Truszkowskiego w marcu 1943 r. takich dodatkowych kart pobrano 26 841. Podczas kontroli okazao si np., e w jednym domu (ul. Zamoyskiego 36) mieszkay faktycznie trzy osoby, podczas gdy prowadzcy meldunki pobiera 135 kart ywnociowych13. Z punktu widzenia aprowizacji ludnoci akcja

kontrolna bya oczywicie umotywowana, spotkaa si ona jednak z ostr krytyk spoeczn, gdy moga wielce zaszkodzi pracy konspiracyjnej. Pisze o tym wyranie Tadeusz Czarnomski, autor sprawozdania z dziaalnoci Wydziau Ewidencji Ludnoci14. Jesieni 1943 r. wydane zostay przepisy zmierzajce do zagszczenia mieszka. Ustalone zostay normy zaludnienia: w lokalu trzypokojowym z kuchni musiao mieszka co najmniej pi osb, w czteropokojowym z kuchni - co najmniej siedem osb itd. W tym samym zarzdzeniu gubernatora Fischera z l X 1943 groono, e wadze wysiedla bd z Warszawy osoby, ktrych zatrudnienie nie stanowi powodu do ich koniecznego zamieszkania w 280 Warszawie"15. Sformuowanie to wywoao wiele najrozmaitszych komentarzy. Liczono si powanie z wysiedleniem z Warszawy wszystkich emerytw i rencistw. In. Franciszek Wyszyski notowa 7 X 1943 r., e wysiedlenie emerytw i zagszczenie mieszka stanowi temat dnia". Na par dni przed zarzdzeniem Fischera w szmatawcu starano si przygotowa opini i jakby uzasadni wprowadzane restrykcje. Oto w jak perfidny sposb pisano o przyczynach cikiej sytuacji mieszkaniowej w miecie: Znalazty si takie osoby, ktre uciekinierom ydowskim z ydowskiej dzielnicy mieszkaniowej udzieliy schronienia pod faszywymi dowodami za wysokim wynagrodzeniem. Nowobogaccy urzdzili sobie przy pomocy zyskw wojennych wielkie mieszkania, zdobyli wille, domy z byego ydowskiego posiadania i mieszkaj wygodnie i luksusowo. Posiadaj nie tylko wielkie mieszkania na obszarze miasta, lecz take w nadmiarze mieszkania letnie w miejscowociach podwarszawskich, podmiejskich i wycieczkowych okrgu warszawskiego. Jeeli przyjrzymy si bliej tym panom, to przekonamy si w wikszoci wypadkw, e przed wojn wcale nie mieszkali w Warszawie. S to ludzie, ktrzy zamieszki wojenne prbuj wyzyska dla wasnych celw [...]. Wadze mieszkaniowe s upowanione do wysiedlenia wszystkich, ktrzy nie poddaj si uporzdkowanej pracy'6. Jeli wzmianka o ukrywaniu ocalaej garstki ludnoci ydowskiej nie wymaga komentarza, konieczny wydaje si on w miejscu mwicym o nuworyszach wojennych. Zjawisko napywu do Warszawy ludzi wykorzystujcych koniunktur wojenn istniao, pisaem o tym w jednym z wczeniejszych rozdziaw. Czy oni jednak byli przyczyn warszawskiego kryzysu mieszkaniowego lat okupacji? Oczywicie nie. Cay tok rozumowania redakcji NKW jest czcz demagogi, naturalnie wykorzystywan w odpowiednim celu:

131

ukrycia prawdziwych winowajcw i powanienia warszawskiej spoecznoci. Komorne w myl zarzdze wadz okupacyjnych miao by pobierane przez wacicieli nieruchomoci w wymiarze obowizujcym przed wojn'7. W praktyce wysoko czynszu zaleaa od dobrej woli kamienicznikw i jeli od starych lokatorw nie pobierali oni zazwyczaj opat wyszych, z reguy inaczej traktowano nowych lokatorw. Gwoli cisoci nadmieni jednak trzeba, ze bardzo wielu warszawiakw w ogle nie pacio komornego, a waciciele domw albo dobrowolnie zgadzali si na ten stan rzeczy rozumiejc, e jego 281 przyczyn jest cika sytuacja materialna, albo te musieli na to patrze przez palce, nie odwaajc si interweniowa u Niemcw. Wynajcie mieszkania byo podczas okupacji bardzo kosztowne. Skarono si w NKW: Skoro wic w Warszawie komorne w nowym domu wynosi dzi 150 z miesicznie, to gdzie waciwie powinni mieszka ci, ktrzy zarabiaj niewiele wicej od tej sumy?18 Przy tym wszystkimdrogo, bo drogo-ale wynaj mieszkanie w Warszawie byo do atwo. Dla podnajemcw zarobek z odstpnego pokoju stanowi wan pozycj w budecie - kwot pozwalajc na wizanie koca z kocem. Dochodzi czynnik dodatkowy charakterystyczna w czasie okupacji dua czstotliwo zmiany miejsca zamieszkania przez tysice osb zwizanych w ten lub inny sposb z ruchem oporu lub z innego powodu ukrywajcych si przed wadzami okupacyjnymi. Dziki koniecznoci dodatkowego zarobkowania rosa liczba podnajemcw, wskutek za przepywu lokatorw sporo mieszka zwalniao si i mogo przyj nowych lokatorw. Wreszcie zapomina nie wolno, e stare budownictwo, przeznaczone dla wieloosobowych rodzin mieszczaskich, oparte byo na rozkadowym systemie mieszka kilkupokojowych. Podczas okupacji uatwio to wielu rodzinom wynajmowanie pomieszcze wyodrbnionych i mao krpujcych. Duy zazwyczaj metra caego lokalu umoliwia do zgodne zazwyczaj wspycie kilkunastu nawet osb. Sytuacja mieszkaniowa inaczej przedstawiaa si na terenie dzielnicy ,,aryjskiej", inaczej za murami. W getcie ulegaa ona gwatownemu, staemu pogarszaniu. Pocztkowo do jesieni 1941 r. diametralnie odmienne warunki panoway w tak zwanym getcie maym i duym. W pierwszym, na obszarze zamknitym ulicami Sienn, elazn, Krochmaln i Zieln, panoway warunki do znone, podczas gdy w ,,duym" getcie skupienie mieszkacw byo wprost ogromne. Wedug danych opublikowanych w Biuletynie Statystycznym Judenratu" 10 III 1941 na terenie maego" getta (na poudnie od ulic Chodnej i Siennej) mieszkao ok. 92 ty. osb, podczas gdy w duym" getcie

(od Chodnej do Stawek) ok. 303 ty.19. Takie ulice jak Nowolipie, Gsia, Mia, Pawia, ju przed wojn bdce siedzib biedoty ydowskiej, po utworzeniu getta jeszcze powikszyy liczb ludnoci. Do znamienny jest fakt, e procent ludnoci ydowskiej na terenie komisariatw Leszno, Muranw, Powzki i plac Grzybowski zwikszy si porwnaniu z okresem 282 przedwojennym w cigu pierwszych miesicy 1940 r., a wic ju przed utworzeniem getta. Zjawisko to, dostrzeone zreszt na gorco, tumaczy trzeba z jednej strony skupianiem si rodzin, wywoanym poczuciem wsplnego zagroenia, z drugiej - napywem do Warszawy ydw z miasteczek podstoecznych, ktrzy atwiej mogli urzdzi si wrd swych dalekich krewnych, powinowatych czy znajomych. Oto zapis z 27 VI 1940 pochodzcy z okupacyjnej kroniki Chaima Kapana: W Warszawie nie ma na razie oficjalnie getta, ale w praktyce ono istnieje. Warunki ycia stay si takie, e ydzi, nie chcc tego, stworzyli getto. Na piknych, szerokich ulicach aryjskich nie spotkasz ani jednego yda-z wyjtkiem tych, ktrzy si zasymilowali [...] yd noszcy znak haby" po prostu z wasnej woli rezygnuje z pokazywania si na tych ulicach [...] W podobny sposb dziesitki tysicy wysiedlonych, ktrzy przybyli do Warszawy szuka schronienia, decyduje si na zamieszkanie pomidzy swymi nieszczliwymi brami, w dzielnicach ydowskich . W kocu 1940 r. - wedug danych Judenratu - w dzielnicy ydowskiej byo ogem 61 295 mieszka o 139 644 izbach; przecitnie na izb przypadao 2,9 osoby. Gsto zaludnienia getta wynosia wwczas 111 ty. osb na km2, podczas gdy w dzielnicy aryjskiej"-38 ty. osb na km22'. Cige zmniejszanie obszaru getta doprowadzio w 1942 r. do sytuacji, e w jednej izbie mieszkao przecitnie 5-6 osb22. Utworzenie getta pocigno za sob nie znany przedtem w tej skali ruch wdrwkowy mieszkacw miasta. Przesiedleniu podlegao ok. 75 ty. ludnoci aryjskiej" i ok. 145 ty. ydw23. Cae rodziny musiay porzuca swe dawne mieszkania i szuka lokali zastpczych. Niekiedy nastpowaa uzgodniona zamiana, znacznie jednak czciej znalezienie nowego lokum zwizane byo z uciliwymi poszukiwaniami. Dodatkowe kopoty wynikay z kilkakrotnych zmian granic getta. Zmuszao to ludno ydowsk do coraz to nowych przeprowadzek. Czy trzeba dodawa, e przy kadej z nich zmniejszao si mienie ruchome, niszczyy meble i giny sprzty? Wstrzsajcy obraz tuaczki ydw po ulicach

132

warszawskich znajdziemy w wierszu Wadysawa Szlengla pt. Rzeczy"24. Zarysowan wyej ogln charakterystyk sytuacji mieszkaniowej uzupenijmy teraz paroma informacjami o samych warunkach bytowania. 283 Jesieni 1939 r. do zada pierwszoplanowych naleao latanie dachw i zabezpieczenie otworw okiennych. Usugi szklarskie naleay wwczas do najbardziej poszukiwanych. Szklenie okien dawao zarobek tysicom osb pozbawionych pracy, czsto chwytaa si tego zajcia modzie. Obliczano, e Warszawa potrzebuje ok. 2 min m2 szka. Mimo pewnych dostaw z Niemiec towaru tego na rynku byo mao, popyt znacznie przewysza poda25. Z braku szka wikszo warszawiakw musiaa si zadowoli dykt. W prasie jawnej pojawiy si liczne oferty usug i w tym zakresie. Sdziwy pisarz Wacaw Sieroszewski notowa l X 1939: W domu okna rozbite zastpilimy dykt. Ciemno jak w jamie"26. Pierwsza okupacyjna zima naleaa do szczeglnie srogich. nieg spad w miecie ju 11 X 1939, mrz schwyci ju w poowie listopada, pod koniec miesica ustpi, ale nowa fala chodu nadesza 13 XII i mrz trzyma prawie bez przerwy przez kilka miesicy. Prawdziwa odwil zacza si dopiero 21 III 194027. W styczniu 1940 r. temperatura wahaa si od -20C do -30 C. Wedug informacji podanej w ,,Warschauer Zeitung" do 7 II 1940 w cigu pidziesiciu dni notowano temperatur poniej zera; w tym byo dwadziecia dwa dni, gdy supek rtci spada w termometrach poniej -1528. Warszawiacy musieli z wielk energi przystpi do walki z chodem i zimnem. Ludwik Landau notowa 5 I 1940: Powszechnie nie dojadajca ludno ponadto zacza marzn. W poszukiwaniu ochrony przed zimnem rzucono si na wszelkie dostpne drzewo. Na ulicach dalszych od rdmiecia wycinane s drzewa, sztachety z potw wyjmowane s na opal nawet w okolicach tu przy rdmieciu. Inny zapis z tego okresu mwi o trzebieniu lasw podmiejskich: Ludzie jed nocami - zapisuje 2 XII 1939 Kazimierz Szymczak - do podwarszawskich lasw i wycinaj drzewa wbrew zakazom niemieckim, jedni dla siebie na opa, inni na sprzeda, z ktrej si utrzymuj. W kwietniu 1940 r. w najpopularniejszym wwczas pimie konspiracyjnym Polska yje!" apelowano do spoeczestwa o zaprzestanie grabiey drzewa i trzebienia lasw:

' {WM^ fAsaBWW wyj wswtKMtti-ittrsw. -i ,aft(.i284 Niszczenie parkw Warszawy i lasw podmiejskich, tolerowane przez wadze okupacyjne, przybrao ogromne rozmiary. Najubosza ludno podmiejska, nkana srog zim, wycina drzewa przydrone i okoliczne zalesienie na opal, a jednoczenie cale bandy rbi systematycznie na handel drzewa w Miocinach, Kabatach, na Pradze, w Mokotowie, a take w nie zabezpieczonych parkach miejskich. W pozbawionym ogrodzenia Ogrodzie Pomologicznym wykopano cenne drzewa, krzewy i kcze [...]. Spoeczestwo winno samorzutnie interweniowa w obronie zadrzewienia miejskiego, ktre jest jego wspln wasnoci, zdrowiem i ozdob29. Wgiel dla wikszoci by zupenie niedostpny. Cena tony wynosia podczas pierwszej zimy ok. 300 z, a wic tyle, ile zarabia urzdnik przecitnie na miesic. Sprzedawano te wgiel w mniejszych ilociach po znacznie wyszej cenie-50 z za 100 kg czy nawet 10 z za 10 kg. Przed skadami opaowymi tworzyy si olbrzymie kolejki. Niekiedy zamiast wgla sprzedawano tam torf. Chopi z miejscowoci podwarszawskich dowozili na wozach drzewo sosnowe i brzozowe, co w jaki sposb ratowao sytuacj. Podczas owej pierwszej okupacyjnej zimy do wyjtkw naleay mieszkania, ktrych waciciele mogli ogrzewa wszystkie pokoje. Zazwyczaj opalano jedn izb, gdzie gromadzia si caa rodzina, a i tak jake czsto temperatura w takim opalonym pokoju nie przekraczaa 10C. Signijmy jeszcze raz do dziennika warszawskiego robotnika. Szymczak notuje 20 I 1940: Pomimo e pimy oboje i rozgrzewamy si, zimno jest diabelnie, bo nie mamy szyb, tylko dykt, nie ma czym pali, a pod kocem i paltami nie moe by gorco pomimo lat dwudziestu. Chd dokucza wszystkim, marzli robotnicy, marza w nie opalanych mieszkaniach inteligencja. Cho - jak si zdaje - pierwsz zim spoeczestwo Warszawy przeszo najciej, sytuacja przedstawiaa si podobnie w czasie dwu kolejnych. Termometr czsto wskazywa -20C. Cigle byy trudnoci z zakupem opau. Cena wgla nieustannie rosa. Przydziay kartkowe, rzadkie i nieregularne, w minimalnym stopniu pokryway zapotrzebowanie. Tona wgla na wolnym rynku kosztowaa jesieni 1940 r. 500 z, trzykrotnie za wicej w roku nastpnym. Ludwik Landau, z ktrego kroniki zaczerpnlimy te dane, pisze, e podczas zimy 1940/41 temperatura w mieszkaniu +10C bya szczytem marze. W pimie ,,Kronika Okupacji" z lutego 1943 r. donoszono:

133

285 Wiele mieszka byo przy kilkunastostopniowych mrozach nawet zupelnie nie opalanych, inne zupenie niedostatecznie, z reguly nie wicej ni jeden pokj w mieszkaniu. Brak opau zmuszal warszawiakw do zaopatrywania si w energi ciepln innymi rodkami. Powszechnie wykorzystywano w tym celu gaz i prd elektryczny, najczciej jednak rdem ciepa byy tak zwane kozy-mae elazne piecyki opalane wglem lub drewnem. W historii gazowni miejskiej, opracowanej przez Jzefa Zieliskiego, czytamy: Robotnik i inynier polski zrozumia, e gaz to najtasze i prawie jedyne rdo energii cieplnej, dostpne dla ogu mieszkacw Warszawy - i Gazowni uruchomi, ale nie dla okupanta, lecz z mysi, e warszawiacy i straw zagotuj, a nawet si przy gazie ogrzej30. Poniewa wadze okupacyjne ograniczay zuycie gazu, pomie z kuchenek by w zasadzie minimalny. I na to znalaza si rada. Monterzy dokonywali odpowiedniego ,,zabiegu". Mao tego, ogoszenia mwice o zwikszaniu pomienia w palnikach" ukazyway si w prasie jawnej31. Halina Rozwadowska w swych wspomnieniach tak opisuje t operacj, niezbyt zreszt precyzyjnie: Wykrcao si wic gazomierz, pomie gazowy strzela w gr i mona byo nie tylko gotowa, ale znakomicie ogrza kuchni"32. Nie wszyscy byli jednak tak zaradni i sprytni. W wielu mieszkaniach w ogle z gazu podczas dnia nie korzystano. Wemy do rki wspomnienia okupacyjne Zofii Moraczewskiej, ktra przebywaa w Warszawie jesieni 1941 r. Pisze ona: W nocy midzy godzin 12 a drug schodziymy si obie z p. Schoemichow w ich kuchni i gotowaymy obiady na dzie nastpny, jako e w dzie ich kuchnia bya nieczynna z braku dopywu gazu33. Od l IV 1943 wadze okupacyjne wprowadziy dalsze ograniczenia w zuyciu gazu. Od tego dnia obowizywa miaa miesiczna norma na gospodarstwo domowe w wymiarze 30 m3 gazu. Jednoczenie Niemcy mieli prawo do zuycia 60 m3. M 286 Take prd elektryczny warszawiacy wykorzystywali do celw grzejni-

czych. Piecyki elektryczne tak sprytnie umiano podcza do sieci, e licznik nie wykazywa owego dodatkowego obcienia. Pod koniec 1942 r. wadze niemieckie wyday zakaz uywania piecykw i grzejnikw elektrycznych35. Oczywicie zakaz ten nie mg by i nie by respektowany. Przyjrzyjmy si teraz, jak wygldao owietlenie okupacyjnych mieszka warszawskich. I na tym odcinku sytuacja przedstawiaa si rozpaczliwie, a ciemnoci, obok godu i chodu, stanowiy jedno z kolejnych utrapie warszawiakw. Dziki nadzwyczajnej ofiarnoci i wysikowi pracownikw elektrowni miasto przez zim 1939/40 otrzymywao prd. Uruchomiono turbogeneratory, wczono do sieci zakady przemysowe, instytucje uytecznoci publicznej, potem podczano wiato w kolejnych dzielnicach. W porwnaniu do I kwartau 1939 r., w I kwartale 1940 zuycie energii na owietlenie spado o 38%, jednoczenie jednak wzroso o 59% zuycie do celw grzejniczych36. Zim 1940/41 nastpi gwatowny wzrost zapotrzebowania na energi elektryczn, a ju od lutego 1941 r. wadze niemieckie zarzdziy pierwsze ograniczenia w dostawach, zmniejszajc je o 50%37. 21 X 1941 na polecenie Leista wydane zostao zarzdzenie wyczenia prdu w dzielnicy ydowskiej. Nieco pniej prd w getcie wczano. Brak dostaw wgla lub saba jego jako doprowadziy do tego, e w pewnych godzinach pozbawiano wiata poszczeglne dzielnice, niekiedy gaso ono w caym miecie. W Biuletynie Informacyjnym" z 17 XII 1941 nazwano w brak wiata prawdziw zmor". Od lutego 1942 r. zmieniono taryf opat ustalajc j na 25 gr za l kWh, z tym e limit ograniczono do 50% zuycia z poprzedniego miesica, a za kad dodatkow kilowatogodzin ustalono opat w wysokoci 3 z. W Kronice Okupacji" za luty 1942 r. czytamy: Na pocztku stycznia ogoszono w Warszawie zarzdzenie ustalajce turnusow kolejno wyczania elektrycznoci: jednych dzielnic na dwa dni w tygodniu, innych na zmian po 6 godz. wieczr w jednym tygodniu i od tej godziny w drugim, nieliczne dzielnice tylko miay by wyczane jedynie w razie koniecznoci. Ghetto miao mie poczenia tylko w nocy (od godz. 10 wieczorem do 6 rano) we wszystkie dni. Ale cay ten regulamin", wprowadzony natychmiast w ycie, obowizywa bardzo krtko. Ju przed upywem pierwszej polowy miesica zaczy si nie przewidziane powyszym planem przerwy, a w cigu drugiej polowy stycznia plan poszed w ogle w zapomnienie wobec powszechnego, trwaego na cale tygodnie bez przerwy - wyczania 287 caych dzielnic z sieci. Powodem tego byy nieregularno i niedostttcczno dostaw wgla powodujca, e raz po raz elektrownia pozostawaa niemal cakowicie bez paliwa.

134

I te przepisy nie zapewniay jednak staych dostaw energii elektrycznej. Wadze niemieckie naciskay kierownictwo elektrowni, dajc wyczenia z sieci wszystkich polskich domw i fabryk nie produkujcych dla Niemcw. Do dugo prbowano ratowa sytuacj cigym wyczaniem lub przeczaniem dostaw do rnych rejonw miasta. Dodatkowy kopot sprawiaa dzielnica niemiecka, gdzie prdu wycza nie byo wolno, a jej obcienie wynosio 7 500 kW. Bodaj e szczyt ogranicze w dostawach prdu przypad na jesie 1943 r. Na kilka tygodni wyczono wwczas zupenie wiato we wszystkich polskich mieszkaniach. W swym notatniku 5 XI 1943 Landau zapisuje: Dzi ukazao si obwieszczenie, odbierajce ze wzgldu na wywoan wzgldami technicznymi konieczno zaostrzenia ogranicze prawa korzystania z prdu wszystkim mieszkacom, ponadto za sklepom, szkoom, restauracjom itd. (z wyjtkiem tylko kin!); nawet fabryki nie uznane za wane dla potrzeb armii bd mogy korzysta z prdu tylko w nocy, od godz. 9 do 6 rano, i to nie wszystkie razem, ale kada z trzech wyrnionych kategorii w innej czci okresu od 5 do 22 XI [...]. Nie obejmuje to wszystko dzielnicy niemieckiej. [...] Tak wic jeszcze jedna udrka ycia codziennego dochodzi do tego, co ju i tak przeywamy - zreszt znaczenie tego wychodzi o tyle poza sprawy ycia domowego, e brak elektrycznoci uniemoliwi na wszelkim odcinku wykonywanie pracy. rrzez cay listopad 1943 r. wiato elektryczne w mieszkaniach warszawiakw nie palio si. Prd wczono ponownie l XII 1943, z tym, e w myl fozplakatowanego ogoszenia przysugiwa on poszczeglnym domom w cigu kilku tylko, cile okrelonych, godzin. W pierwszej poowie miesica domy po stronie parzystej ulic miay korzysta z prdu w godz. 20.45-23, domy nieparzyste w godz. 18-20.15. W drugiej poowie miesica godziny uytkowania zamieniano. Prof. Kieniewicz wspomina: W kamienicy, ktr zamieszkiwaem czasu wojny, jeden z lokatorw, nie pomn, z jakiego tytuu, mia prawo do prdu bez ogranicze. Dla pozostaych mieszka urzdzony by osobny wycznik u dozorcy, ktry gasi mia i zapala wiato wg 288 niemieckich przepisw. Administracja domu opacaa si jednake elektrowni i w rezultacie mielimy ten prd czciej i duej anieli przepisy dozwalaty. W tyme 1943 roku wprowadzono tak zwany may plan selektywny owietlenia miasta. Mia on by pewnego rodzaju kompromisem. Odbiorcw prdu podzielono na kilka kategorii, dostarczajc im prd w okrelonych

godzinach. Plan ten wyglda nastpujco38: X 1943- V 19-14 Odbiorcy Dosiada u godzinach

Wani odbiorcy dzielnica niemiecka bez przerwy Mao wany przemys 6-17 Biura, sklepy, zakady fryzjerskie 8-19 9-17 Restauracje, kina 11-23 11-23 Polskie domy 6-8 6-8 zelektryfikowane 12-17 12-17 19-23 20.15-23 Polskie domy mieszkalne (numery parzyste) Polskie domy mieszkalne (numery nieparzyste) Lekarze, dentyci, fotografowie 19-23 19-23 11-23 17-19 20.15-23 11-23.15

bez przerwy 7-16 lub 21-7

Wedug opinii pracownikw elektrowni cytowanych przez B. Haca: Wprowadzenie planu wpyno w bardzo znacznym stopniu na zmniejszenie kradziey prdu, ktra podczas okupacji rozprzestrzenia si niepomiernie, stwarzajc swymi rozmiarami powany problemat i przyczyniajc si do zaostrzenia sprawy wprowadzonych ogranicze39. Wadze okupacyjne nie cofnty si przed wydaniem drakoskich przepi-

135

sw przeciw osobom nie stosujcym si do planu selektywnego-zarzdzenie Leista z l XI 1943 mwio nawet o karze mierci! W kocu 1943 r. ukazao si ponadto zarzdzenie niemieckie zakazujce sprzeday Polakom arwek. Jak zanotowa w swym dzienniku S. Srokowski, 14 - Okupowanej.. 289 ceny arwek po tym zarzdzieniu skoczyy z 1,50 na 20 z40. Wiosn 1944 r. ograniczenia w korzystaniu z elektrycznoci zlikwidowano w zwizku z podczeniem Warszawy do elektrowni w Ronowie41. Przy braku wiata elektrycznego warszawiacy musieli si zatroszczy o rodki zastpcze: wiece, lampy naftowe i - chyba najpopularniejsze w latach okupacji - karbidwki. Kilogram karbidu kosztowa w 1941 r. 60 gr, rok pniej 6-8 z, po wyczeniu za prdu 5 XI 1943 a 28 z. Jesieni 1943 r. cena lampki karbidowej wynosia 1150 z. Litr nafty kosztowa w 1942 r. 30 z, rok pniej ju 100 z. Za jedn wiec w 1942 r. trzeba byo paci 6-7 z42. Przy karbidwkach odbyway si wielogodzinne nocne rodakw rozmowy", przy nich odrabiaa lekcje modzie szkolna. Przy karbidwkach przygotowywali si do zaj studenci, pisano przy ich wietle artykuy do konspiracyjnej prasy i wykomywano prace domowe; kobiety przyrzdzay posiki i ceroway odzie. W getcie warszawskim przy wietle karbidowych lampek odbyway si teatralne przedstawienia. W w" ;.9l Komunikacja, czno, ruch uliczny Jednym z warunkw normalizacji ycia w Warszawie po jej zajciu przez | okupanta byo uruchomienie komunikacji miejskiej. Zapewne nie byo to zadanie pierwszoplanowe, jednak wane, a jednoczenie bardzo trudne do wykonania. Stan wyjciowy przedstawia si nastpujco: 80% tramwajowej sieci trakcyjnej przestao istnie, wybuchy bomb wyrway szyny z bruku, wiele odcinkw torowisk leao zasypanych gruzem. Ucierpia tabor-z 398 wozw silnikowych do uytku nadawao si zaledwie 160. Zniszczona elektrownia nie moga dostarczy prdu. Nie lepiej przedstawiaa si sytuacja w parku autobusowym - z 136 wozw zaledwie 55 mogo wej do eksploa-

tacji, i to po przeprowadzeniu niezbdnych remontw'. Mimo pitrzcych si trudnoci ju nazajutrz po podpisaniu kapitulacji pracownicy miejscy z olbrzymi energi i powiceniem przystpili do reaktywowania warszawskiej komunikacji. Stefan Starzyski apelowa przecie w odezwie z 30 IX 1939: Lec w grozach Warszaw musimy jak najszybciej podnie. Musimy ycie znowu znormalizowa. Musimy zagoi tak liczne rany zadane stolicy. [...] Odbudowa miasta, a przed tym naprawa uszkodze, to nie s rzeczy atwe. Wymaga bd od nas zdwojonego wysilku, zdwojonej pracy2. Zgodnie z tekstem umowy kapitulacyjnej przy uruchamianiu zakadw uytecznoci publicznej z pomoc przyj miay wadzom miejskim niemieckie wojskowe ekipy techniczne; w praktyce pomoc ta okazywaa si najczciej zwyk fikcj. Tak o tym pisze w swej relacji Henryk Pawowicz: i* 291 Oddziay ani nie umiay, ani te nie chciay ima si pracy, ograniczajc si do nadzoru" nad specjalistami polskimi. Nadzr za ten polegal na poganianiu naszych zag przy uyciu chamskich stw i metod. W rezultacie zamiast pomocy przeszkadzano tylko naszym robotnikom3. Poniewa uruchomienie tramwajw okazao si na razie niemoliwe, w pierwszych dniach padziernika na ulicach pojawiy si autobusy. Komunikat o pierwszej linii-z placu Teatralnego do placu Zbawiciela - ukazal si w prasie ju 3 X 1939. Kursowao pocztkowo siedem wozw, w zasadzie co 20 minut. Na kracowych przystankach tworzyy si olbrzymie kolejki. W cigu kilkunastu nastpnych dni doszy jeszcze dalsze linie autobusowe, jednake decyzj wadz z 3 XI 1939 cala komunikacja autobusowa w zwizku z brakiem benzyny zostaa zlikwidowana. Tramwaje warszawskie ruszyy 18 X 1939. Pierwszy linia czya plac Wilsona z placem Krasiskich; 30 X 1939 linia nastpna zostaa uruchomiona na Woli - od Mynarskiej do placu elaznej Bramy. W listopadzie oddano do uytku szereg kolejnych linii tramwajowych; w kocu 1939 r. byo ich jedenacie4. Dla przeszo milionowego miasta ta ilo miejskich rodkw lokomocji bya

136

miesznie maa i niewystarczajca. Pamita trzeba, e cakowicie znikny takswki (l I 1939 byo ich 2399), w znacznej mierze doroki konne; samochody prywatne, zarwno ciarwki jak i osobowe, zostay przez wadze okupacyjne zarekwirowane na potrzeby wojska. Ratunkiem okazaa si inicjatywa prywatnych przedsibiorcw. Na miecie pojawiy si najprzerniejsze pojazdy naprdce przystosowane do przewoenia pasaerw. Widok tych pojazdw czy si tak cile z wygldem Warszawy w pierwszych tygodniach okupacji, e warto je tu przypomnie. Oto notatka z dziennika Zofii Nalkowskiej z 23 XI 1939: Ludzie jed najdziwniej, tramwaje bowiem s rzadkoci. Wida furmanki, wzki, platformy, na ktrych ustawiaj krzesa rzdami. Przystaje to w miejscach dawnych przystankw autobusowych, gdzie ludzie czekaj i tocz si do czegokolwiek. Widziaam mod dam jadc na platformie do woenia ciastek, pchan przez rowerzyst z tyu5. Centralnym punktem tzw. tramwajw konnych by plac Zbawiciela, Odjeday std wozy drabiniaste zaopatrzone w aweczki, zabierajce 292 czternastu pasaerw. Na mniejszych furach miecio si osiem osb, zdarzay si wozy-kolosy przewoce a dwudziestu czterech pasaerw. Kursowaa nawet autentyczna kareta - do rodka wchodzio sze osb, a cztery dalsze umieszczano na zewntrz, na siedzeniach przeznaczonych normalnie dla suby6. Prywatne przedsibiorstwa komunikacyjne byy rdem zarobku dla wielu ludzi pozbawionych pracy. Prosperoway cakiem dobrze ku oboplnemu zadowoleniu stron. W artykule zamieszczonym w szmatawcu czytamy: Wz o charakterze ,,tramwaju", zaprzony w par silnych koni, wystany jest som. Ustawiono na nim trzy spore aweczki - na kadej z nich mieci si po 4 osoby. M powozi, ona jest konduktork" i inkasuje za kurs - od Marszakowskiej rg Jerozolimskich do stacji kolejki na Puawskiej 50 gr od osoby. Stanowi to-od 12 osb-niez sumk 6 z. Dziesi razy tam i z powrotem-to ju 120 z. Jak wida, zarobek wcale niezy7. W miar upywu czasu, w zwizku z uruchamianiem nowych linii tramwajowych, tak charakterystyczne jesieni 1939 r. rodki lokomocji stopniowo znikay z ulic miasta. Tramwaje jednak same wystarczy nie

mogy. Komunikacja autobusowa, wznowiona 18 II 1940 na jednej linii, posiadaa znaczenie raczej symboliczne. Pierwsza takswka, przeznaczona notabene dla Niemcw, wyjechaa na miasto w styczniu 1941 r., w marcu 1941 r. takswek byo osiem, w listopadzie 1943 r. a... dziesi8. Potrzeba jest matk wynalazku. Trudnoci komunikacyjne poczone z poszukiwaniem rda zarobku przyniosy okupowanej Warszawie narodziny sawnej rikszy, czyli takswki rowerowej. Pierwsza bodaj wzmianka o rikszy pojawia si w NKW. W artykule pt. Egzotyczne pojazdy na ulicach Warszawy" pisano wiosn 1940 r.: Przedmiotem zainteresowania w Warszawie sta si obecnie oryginalny pojazd, podobny do normalnego wzka rowerowego, z t rnic, e przednie pudo zastpione jest przez eleganckie sprynowe siedzenie na dwch pasaerw. Z boku mieci si licznik kilometrowy. Taryfa 40 gr za l km [...] Doroek takich jest na razie tylko kilka w rdmieciu9.

..3b'ao. .^aii .,t:-iiSt-.^!,., ^..^..... .s-ii. ...s- ,. ,,,..:;. 293 Po pewnym czasie w teje gazecie podano tak oto wersj powstania pierwszej warszawskiej rikszy: Poszed jeden go do majstra mechanika i powiada: mam rozbity rower i niezdatny do uytku motocykl. Jakby tu zrobi, eby je mona razem poczy? Jak zaczli kombinowa, to wykombinowali, e jeeli s wzki do przewoenia towarw, to mona tak zrobi, eby przewozi nimi ludzi... I tak w marcu 1940 roku Paskiego powstaa pierwsza takswka rowerowa10. Wersj t skonfrontujmy z relacj jednego z pionierw-rikszarzy, obecnie reysera filmowego Wadima Berestowskiego. Pisze on: Riksz nr l zobaczyem [...] w pierwszych dniach kwietnia 1940 r. By to niezgrabny, nie prezentujcy si zbyt okazale wzek, twr samorodnego konstruktora. Mia karoseri obit dykt pomalowan na szaro, cikie samochodowe siedzenia dla pasaerw, gboki podnek [...]. Po zajciu Warszawy przez okupanta i konfiskacie pojazdw mechanicznych [...] rowerowe trjkoowe riksze byy zjawiskiem nagminnym. Ta jednak, ktr zobaczyem na Chmielnej, wyrniaa si jednym istotnym szczegem - normalnym taksomierzem, umieszczonym na drku kierowniczym, z prawej strony kierowcy [...]. Zatrzymaem j. Jej kierowc (i zarazem... silnikiem) by

137

zawodowy taksiarz" Tadeusz. Wzek za stanowi wasno uchodcy ze Lwowa, nauczyciela z zawodu, ktry oprcz tej,,taksy" mia jeszcze trzy inne, w tym jedn do sprzedania. [...] Riksza nr 4, ktr nabyem i ktr my nazywalimy taks", wyprodukowana bya przed wojn przez firm rowerow Wahren" na zamwienie kierownictwa uzdrowiska w Ciechocinku. Pojazdy tego typu mialy tam suy do woenia na spacery ciko chorych kuracjuszy. [...] w nauczyciel ze Lwowa, przez wszystkich pierwszych kierowcw tytuowany ,,profesorem", pierwsz swoj taks" zrobi sam i dopiero przy poszukiwaniu brakujcych czci trafi na gotowe wzki11. Tak wyglday pocztki warszawskiej rikszy. O dalszych jej losach pisano w cytowanym wyej artykule NKW z padziernika 1940 r.: W krtkim czasie 6 miesicy takswka rowerowa ulega rnym zmianom i z produkcji domowej przesza na fabryczn, tote obecnie rni si od swego pierwszego wydania tak, jak dzisiejszy samochd od pierwszego Forda. Linie jej nabray elegancji, urzdzenia wygody i komfortu. Mona dzi spotka riksze o nowoczesnych siedzeniach gumowych, materacach ze skrzanymi oparciami, z podnkami, z oparciami na plecy i ramiona, z daszkami i przykryciami na nogi od deszczu. 294 Z amatorskiej produkcji rzemielniczej riksza rzeczywicie przesza do produkcji fabrycznej. Wadze niemieckie - pisze Berestowski - podchwyciy pomys lwowskiego nauczyciela. To, co mymy potraktowali jako pomys na przetrwanie krtkiej, jak si wszystkim wydawao, wojny-oni zrealizowali w skali masowej jako jedyny rodek lokomocji zdolny do funkcjonowania w spoeczestwie untennenschw". Na zlecenie wadz produkcj riksz podja fabryka Perkun", pniej nieco zajty si ni take zakady Steinhagena. Jak zareagowali warszawiacy na pojawienie si riksz w stolicy? Ludwik Landau notowa 19 VII 1940: Nikogo ju nie dziwi takie objawy prymitywizacji ycia, jak osobliwe nasze dinriksze" - rowery z krzesekami i odziedziczonymi po zastpowanych przez nie po takswkach licznikami; z pocztku zjawio si ich kilka i budziy sensacj, dzi pomnoyy si, ale ju nikt nie zwraca na nie uwagi. Berestowski przypomina, e pierwsi rikszarze godzinami wystawali na postoju czekajc na goci", ktrzy pocztkowo zjawiali si rzadko, sam za

pojazd budzi wrd warszawiakw niech, a nieraz lito". Dryndziarze - wspomina dalej-na nasz widok strzelali z batw i zoliwie pokrzykiwali Wio!", a dobrotliwe paniusie przystaway przy chodnikach i ukradkiem ocieray zy wspczucia. Niebawem zaczto uywa riksz do niedzielnych wycieczek wzdu Alej Ujazdowskich do Belwederu. Klientela stawaa si coraz liczniejsza. Riksz byo coraz wicej, coraz te popularniejszym staway si one rodkiem lokomocji, uywanym zreszt przy najrniejszych okazjach. Niekiedy nawet ze lubu moda para udawaa si do domu... riksz. W 1941 r. wiele riksz jedzio po ulicach getta. E. Ringelblum notowa w maju tego roku:,,Ostatnio pojawio si duo riksz. Setki modych ludzi zarabia w ten sposb na ycie"12. Posiadanie takswki rowerowej, tak jak i praca ,,na rikszy" zapewniay egzystencj. Taryfa oficjalna (najpierw 40 gr za kady kilometr, potem - od 11 1941 - 1,40 z za pierwszy i 30 gr za nastpne) zazwyczaj nie byla przestrze295 gana. Rzadko jedzio si riksz ,,na licznik"; wiosn 1943 r. za przecitny kurs paci trzeba bylo 30-60 zl, a dzienny zarobek rikszarzy szacowano na okolo 200 z13. Riksza stal si cenn lokat kapitau, jej warto oceniano na kilka tysicy zotych. Powstay przedsibiorstwa, w ktrych kapitalista" wydzierawia riksze, pobierajc 50% dziennego zarobku. Kim byli sami rikszarze? Wrd pierwszych siedmiu, o ktrych pisze Berestowski, trzej to dawni takswkarze, trzech dalszych - studenci i jeden nauczyciel. Nieprzypadkowo za to zajcie wzili si byli czynni sportowcy-jazda riksz wymagaa naprawd dobrej kondycji fizycznej, bya prac cik i wyczerpujc. Warszawskimi rikszarzami byli na przykad bokser Antoni Komuda, zwany ,,krlem rikszarzy"14, i kolarz Jzef Kapiak. Jedzili na rikszy wysportowani modzi chopcy, czonkowie Szarych Szeregw, midzy innymi Aleksy Dawidowski, o czym wspomina w ,,Kamieniach na szaniec" Aleksander Kaminski. Nadmieni tu trzeba, e riksza jako typowy produkt nienormalnych warunkw okupacyjnych pojawia si take w innych krajach. Trudno ustali, czy nastpio to na drodze wymiany dowiadcze, czy te w wyniku identycznych pomysw. Faktem jest jednak, e na ulicach Parya jedziy pojazdy bliniaczo podobne do naszych - nazywano je nad Sekwan velostaxis"15

138

Niemcy, jak byo do przewidzenia, bardzo szybko starali si dowie, e to oni s wynalazcami wehikuu. Najpierw z dum obwiecili, e s autorami nazwy riksza16, nastpnie powoujc si na artyku z pisma Ziarno" (1892 r.) wyszukali niemieckiego ojca tego pojazdu - berliskiego fabrykanta powozw Hoffmana17. Ile jednak riksz jedzio po ulicach okupowanej Warszawy? Dane liczbowe dotyczce pojazdw zarejestrowanych s nastpujce: w czerwcu 1940 r. - 95 riksz, w marcu 1941 r. - 250, w styczniu 1943 r. - 275, w grudniu 1943 r. - 145, l VI 1944 - 204. Pod koniec okupacji zarejestrowanych byo 402 rikszarzy18. W porwnaniu z liczb doroek (613) i zwykych wzkw rowerowych (552 w roku 1943) riksz nie byo zbyt wiele19. Po prostu byy one najbardziej oryginalnymi rodkami lokomocji, rzucay si w oczy, zapamitane te zostay przez warszawiakw jako swoisty symbol tamtych czasw. Wadze niemieckie w 1941 r. raczej niechtnie patrzyy na wzrost popularnoci rikszy. Niewtpliwie riksza znamionowaa prowizork, tymczasowo, zastpowaa takswk, a ta bya wszak normalnym rodkiem lokomocji w okresie przedwojennym. KR f ;> 296 Znamienny artyku pt. Coraz wicej prawdziwych taksdwelc. Doroki rowerowe nie zday egzaminu" ogoszono w NKW w marcu 1941, wialnie w okresie puszczenia na miasto kilku takswek. Pisano tam: Doroki rowerowe, ktrych zarejestrowano dotychczas 250, nie nadaj si do uytku pasaerw wobec zbyt powolnej jazdy tamujcej ruch, wobec czego wladze nowych praw jazdy wydawa nie bd20. Jesieni 1943 r. ton prasy szmatawej by jednak ju inny: Warszawianie - czytamy w NKW z 29 XI 1943-zyli si ju z tym nowym rodzajem pojazdw, taszym od doroki, chtnie z niego korzystaj, tak w ruchu pasaerskim, jak i towarowym. Zasygnalizowane powyej uytkowanie rikszy jako pojazdu do przewoenia towarw jest wiadectwem wanej jej roli w warszawskim handlu, a take w podziemnym yciu konspiracyjnym. Jake przecie czsto rikszami przewoono ywno, bro i bibu konspiracyjn.

Dopiero pod koniec okupacji wadze niemieckie wyday zakaz jazdy riksz. Informacj o tym znajdziemy na amach prasy konspiracyjnej: Zarzdzeniem dowdcy policji i SS na okrg warszawski zabroniono w dniu 10 bm. (czerwiec 1944-T. S.) uywania riksz osobowych. W zwizku z tym w dniu 10 bm. andarmeria przeprowadzia na ulicach Warszawy obaw na rikszarzy, konfiskujc wiele riksz i aresztujc ich wacicieli21. Tu przed wybuchem powstania riksze znw pojawiy si na ulicach miasta22. Powrmy jednak do zwykych rodkw komunikacji miejskiej. Przez cay okres okupacji najpowaniejsz z nich rol spenia tramwaj. Przed wojn warszawskie tramwaje przewoziy przecitnie miesicznie ok. 23,8 min pasaerw. Dane liczbowe dla kilku pierwszych miesicy okupacji przedstawiaj si nastpujco23: .-'.^ ^-^(^fe'^)^'-^'*^ ^^.^'^-^-.; "^^w^t-- &A.. 297 Miesic i rot Liczba pasaerw X 1939 l 368 000 XI 1939 2 421 000 XII 1939 7 496 000 11940 10 522 000 II 1940 12 090 000 III 1940 15 325 000 V 1940 19 249 000 Poniewa dane te dotycz liczby sprzedanych biletw, naley sdzi, e faktycznie Przedsibiorstwo Tramwaje-Autobusy przewozio w cigli tych kilku miesicy pasaerw o wiele wicej. Odbudowa sieci tramwajowej posuwaa si w szybkim tempie. Jeli przed wojn dugo linii tramwajowych wynosia w Warszawie 118 km (torw - 256 km), to l VI 1940 eksploatowano 90 km (76%), a we wrzeniu 1940 r. - 113 km (89,6%). We wrzeniu 1940 r. przewozio pasaerw 635 wozw tramwajowych, gdy przed wojn byo ich 71824. Jak wynika z oblicze Jerzego Fudakowskiego, w czasie okupacji warszawskie tramwaje musiay przewozi okoo 900 ty. osb dziennie, to znaczy o 200 ty. wicej, ni to robiy przed wojn. Byo to rezultatem wyeliminowania autobusw, takswek, samochodw prywatnych i znacznej czci doroek.

139

zniszczeniu taboru27. Jednoczenie zmniejszyl si tabor. Cz wozw zostaa zniszczona we wrzeniu 1939 r. Jesieni 1939 r. 60 wozw silnikowych i 28 wozw doczepnych Niemcy wywieli do Berlina. Latem 1942 r. kursowao po Warszawie 660 wozw tramwajowych, w lipcu 1944 r.-tylko 250. Wozw silnikowych byo wwczas 119, tzn. 32% stanu przedwojennego25. Po bombardowaniach radzieckich 20 VIII i l IX 1942 ulegy zniszczeniu warsztaty tramwajowe na Mynarskiej, co uniemoliwiao reperacj wozw. Dodatkowym utrudnieniem byo wprowadzenie specjalnej linii O" dla Niemcw -na linii tej bowiem kursowao a 14 wozw silnikowych, co znacznie osabio czstotliwo kursowania tramwajw na liniach pozostaych. Specjalna linia tramwajowa dla Niemcw uruchomiona zostaa w kwietniu 1942 r. Wozy kursoway na trasie: pl. Unii, Marszakowska, pl. elaznej Bramy, pl. Teatralny, Nowy wiat, Al. Ujazdowskie, pl. Unii (w okresie pniejszym wprowadzono pewne zmiany)2'. 299 Nim doszo do utworzenia osobnego tramwaju dla narodu panw", ju od 398 jesieni 1939 r. zarezerwowany by dla nich najpierw jeden z pomostw, potem nawet cz wagonu. Pocztkowo nur fur Deutsche" byy przednie platformy, 10 IV 1940 obwieszczenie Leista przeznaczao dla Niemcw tylne platformy wozw motorowych i przyczepnych, wreszcie od 24 IX 1940 a do koca okupacji obowizywao zarzdzenie, w myl ktrego dla Niemcw przeznaczone zostay przednia platforma i przednia cz wozw motorowych. Polacy musieli wsiada i wysiada tylnymi wejciami, co oczywicie niesychanie utrudniao ruch pasaerw na przystankach. Kilkakrotnie w czasie okupacji zmieniay si oficjalne przepisy dotyczce opat za przejazd tramwajami obowizujce Niemcw. Przez pierwsze dwa miesice mogli jedzi bezpatnie. Od grudnia 1939 r. Niemcw umundurowanych miaa obowizywa taryfa ulgowa, a od kwietnia 1940 r. - nawet taryfa normalna. We wrzeniu 1940 r. nieumundurowani Niemcy znw otrzymali prawo do opat ulgowych. W praktyce przez cay okres okupacji Niemcy za bilety prawie w ogle nie pacili. Taryfa opat nie bya staa. Do l VII 1940 jednorazowy bilet normalny kosztowa 20 gr, po tej dacie cen biletu podniesiono o 5 gr, ktre miao by oprocentowaniem na rzecz opieki spoecznej. Od l IX 1941 przejazd tramwajem kosztowa 30 gr, od l V 1942-40 gr. W abonamentach dziesicioprzejazdowych cena biletu bya nisza. Oglnie rzecz biorc taryfa komunikacyjna bya bardzo niska. W kocu 1942 r. Ludwik Landau pisa, e tylko podwyszenie ceny biletu do l z mogoby zlikwidowa nadmierne przepenienie tramwajw, a co za tym idzie, zapobiec postpujcemu dochody miejskie, krtko mwic - byy zwykym okradaniem kas samorzdu. Zarzd Miejski prbowa spraw t wyjani. Kontrakcj podjy organizacje spoeczne, ponadto notatki wyjaniajce ukazyway si w prasie podziemnej. Procederu tego jednak powstrzyma si ju nie dao28. Doda tu mona, e bardzo czsto obok wymienionego argumentu o pienidzach zabieranych przez Niemcw dochodzi argument dodatkowy, wynikajcy z przewiadczenia o niezwykle cikiej sytuacji materialnej i wyczerpaniu konduktorw. Ich zarobki rzeczywicie nie byty wysokie, przecitnie jednak cznie z premiami pensja konduktora wynosia okoo 700 z miesicznie, a wic nominalnie wicej ni zarobek urzdnikw i robotnikw, cho oczywicie i to nie wystarczao na ycie. Faktycznie gorsza sytuacja konduktorw wynikaa z faktu pozbawienia ich moliwoci zarobkw dodatkowych, przede wszystkim z handlu. Na czym polegay naduycia i w jaki sposb warszawiacy pomagali braci tramwajarskiej29. Sposobw byo wiele. Najczciej konduktorzy, zainkasowawszy opat za przejazd, nie wydawali po prostu biletu, pasaerowie wysiadajc z reguy oddawali bilet, sprzedawany potem komu nastpnemu. Przecinajc ostatni przejazd w abonamencie konduktorzy zachowywali karnet i odprzedawali dalej jako bilet. Dowoln opat stosowali konduktorzy za baga, z reguy nie wydawali te reszty przy sprzeday abonamentw. W ogle panowaa w tramwajach atmosfera wzajemnego zrozumienia. Pasaerowie wczuwali si w cik sytuacj materialn konduktorw, ci za wiedzieli o zuboeniu caego spoeczestwa. Wezwanie do opaty za przejazd nigdy nie byo wygaszane tonem rozkazujcym-przeciwnie, powszechne raczej byo zawoanie: Czy kto z pastwa nie zechciaby zapaci za bilet?" Piszc o cenie biletw tramwajowych doda trzeba, e tylko cz pasaerw uiszczaa opaty i tylko cz pienidzy wpacanych konduktorom wpywaa do kasy miejskiej. Poniewa zjawisko naduy wszelkiego typu byo cech charakterystyczn okupacyjnej komunikacji warszawskiej, warto mu powici nieco uwagi. Do dzi w sprawie tej jest sporo nieporozumie. Posuchajmy wyjanie Henryka Pawlowicza: Najwicej kopotw stwarzali tramwajarze. Wystarczyo, e kto rzuci haso: nie paci za przejazdy tramwajowe lub paci i nie bra biletw, gdy i tak pienidze z tramwajw zabieraj Niemcy... i zaczy si masowe kombinacje z niewydawaniem biletw mimo zainkasowania nalenoci. Zjawisko to stao si prawie powszechne, a wielu warszawiakw uwaao niemal za obywatelski obowizek - nie bra biletw. Oczywicie Niemcy pienidzy z tramwajw nie zabierali, praktyki te wic uszczuplay

140

Jesieni 1941 r. naduycia przybray tak wielkie rozmiary, e stay si one jak gdyby akcj spoeczn. Ulica okrelia j mianem sabotau tramwajowego". W padzierniku 1941 r. wielu konduktorw warszawskich otrzymao nastpujce pismo od wadz przedsibiorstwa: Wobec tego, e wpywy ze sprzedanych przez Pana biletw na wozach w miesicu biecym nie s dostateczne, uprzedza si Pana, i z dniem dzisiejszym jest Pan oddany pod specjaln obserwacj celem kontrolowania Pana pracy na wagonie i prawidowoci przy biletowaniu pasaerw30. Posuchajmy opublikowanej przed kilkunastu laty relacji: >,*:? 3ta ->^.- .^anpM K\ 300 Wobec gwatownego spadku wpyww ze sprzeday biletw tramwajowych, niemiecki dyrektor wszystkich przedsibiorstw miejskich, Durfeid, wysa na miasto w grudniu 1941 roku swoich agentw, ktrzy sporzdzili szereg raportw. Brzmiay one mniej wicej tak ,,Stwierdzam, e konduktor nr X w tramwaju nr Y w godzinach... nie wyda 7 pasaerom biletw po otrzymaniu nalenoci, a od 43 wysiadajcych pasaerw przyj wykorzystane bilety, ktre powtrnie sprzeda". Raport taki podpisany by kryptonimem ,,05", ,,07" czy te 13"31. Raporty agentw Dyrekcja Tramwajw przestaa do Biura Dyscyplinarnego Zarzdu Miejskiego. Pracownicy tego biura nie podjli jednak adnych krokw, motywujc to koniecznoci przesuchania anonimowych autorw raportw, i ca spraw umorzyli. W odpowiedzi przyszy represje ze strony wadz niemieckich - rzecznicy dyscyplinarni zostali aresztowani i wywiezieni na trzy miesice do Treblinki. Do Treblinki te w 1942 r. wysano 250 konduktorw, 450 dalszych zwolniono wwczas z pracy. Na terenie przedsibiorstwa komunikacyjnego od 1940 r. denuncjowa kolegw agent Gestapo Bolesaw Macioszczyk32. Obok wasnego agenta, zgrai tajnych i jawnych kontrolerw, wadze niemieckie posugiway si w walce z naduyciami w MZK specjaln policj tramwajow (tzw. Hilfspolizei). W 1943 r. w tramwajach rozlepiono odezw dyrektora przedsibiorstwa

Alertza, nazywajcego proceder niewykupywania biletw-sabotaem33. Oczywicie reakcja bya wrcz przeciwna, ni przewidywano. Nie na wiele te si zdaa odezwa komisarycznego burmistrza Kulskiego, ktry tumaczy warszawiakom, e pienidze z biletw id na opiek spoeczn. Jednym z pomysw majcych ukrci naduycia byo zatrudnianie od sierpnia 1942 r. kobiet konduktorek. Odnotowa mona, e to przedsiwzicie spotkao si z potpieniem czci prasy podziemnej, zakazujcej kobietom podejmowania tej pracy34. Pod koniec okupacji szykany wobec konduktorw zelay, wadze niemieckie przestay reagowa na naduycia, zapewne gwnie dlatego, e po prostu coraz bardziej brako chtnych do pracy konduktorskiej. W warszawskich tramwajach lat okupacji panowa niezwyky tok. Ludzie jedzili na buforach i zderzakach, obwieszone byy stopnie wagonw. Oczywicie ci pasaerowie w ogle nie pacili za bilet. Doda trzeba, e tramwaj by wwczas bardzo powolnym rodkiem lokomocji. Dla ograniczenia zuycia energii elektrycznej w wozach motorowych zablokowano wysze" 301 biegi (po 4"). Temu samemu celowi sluylo znaczne przerzedzenie przystankw tramwajowych. Zarzdzenie Leista z 15 IX 1940 wprowadzao specjalne oznakowanie wagonw tramwajowych przeznaczonych wycznie dla ydw. Po utworzeniu getta od 26 XI 1940 trzy linie tramwajowe ,,15", 28" i 29" miay suy wycznie ludnoci ydowskiej. Pocztkowo tarcze tramwajw pomalowane byy na to. Od 21 II 1941 w getcie uruchomiono, po zlikwidowaniu poprzednich, jedn lini oznaczon niebiesk gwiazd syjosk na biaym tle. Tramwaj ten kursowa na trasie od placu Muranowskiego do Chodnej. Kilka linii tramwajowych 14", 17" i 26" przechodzio przez getto tranzytem, bez zatrzymywania si na przystankach. Od czerwca do padziernika 1941 r. zamiast normalnego tramwaju w getcie kursoway tramwaje konne . W tyme czerwcu 1941 r. zaczto przemalowywa wszystkie wozy jedce po Warszawie na kolor to-czerwony. Od l VII 1941 nazw przedsibiorstwa: Tramwaje i Autobusy" przemianowano na Miejskie Zakady Komunikacyjne". Tramwaj by w okupowanej Warszawie nie tylko rodkiem komunikacji. Jego funkcje - nie wahajmy si uy tego okrelenia - spoeczne byy znacznie szersze. Tak wspomina rol tramwajw w ksice Tak byo..." Jacek Woowski:

141

Staway si ju wwczas jedn z najpopularniejszych instytucji w Warszawie. Std rozchodziy si plotki, tu rodziy si dowcipy, ktre pniej obiegay miasto. I jeszcze jeden gos pamitnikarza, autorki Wspomnie wanych i niewanych", Haliny Rozwadowskiej: Tramwaj nienawidzi, pogardza i wspczu. Brzydzi si cierpitnictwa i ez. Odbija charakter i nastrj miasta. Byt kwintesencj Warszawy. Mia jej cwaniactwo i wdzik. W tramwajach komentowano wydarzenia wojenne, dzielono si nowinami, wyraano pogldy na temat wadz okupacyjnych, kpiono z Niemcw - panw tymczasowych" i sezonowych". Warszawskie urwisy pieway kuplety pene pogardy dla wroga. Dowcipy rodziy si na poczekaniu. Kiedy jaka pasaerka spytaa konduktora na linii 9": Jak daleko do Niepodlegoci?" - ten za bez zastanowienia odpowiedzia: Jeszcze niecay roczek" - i 302

Par informacji o poczeniach stolicy z miejscowociami podwarszawskimi. Powane znaczenie posiadaa tu kolejka EKD. Ju 2 X 1939 jedzia ona na trasie Pruszkw - Grodzisk, od 8 X 1939 dochodzia do Szczliwie, w poowie padziernika doprowadzono j do granicy miasta, 11 XI 1939-do Niemcewicza, a 14 XII 1939 ju do kracowego przystanku na Nowogrodzkiej. Dziki EKD dogodne poczenie z Warszaw mieli mieszkacy Podkowy Lenej, Pruszkowa, Grodziska, Milanwka i szeregu innych miejscowoci na tej linii; kolejka suya bardzo czsto zameldowanym tam konspiratorom. Korzystali z niej chtnie dowocy ywno do Warszawy szmuglerzy. Nocami kolejk EKD transportowano bro z alianckich zrzutw. Od 15 IV 1940 wznowiono ruch na linii kolei elektrycznej z Warszawy 393 Wschodniej (25 V - z Zachodniej) do Otwocka, 11 VI 1940 na linii z Warszawy do yrardowa.

dowcip lotem byskawicy obieg Warszaw. A oto inny, typowy dowcip, ktry narodzi si zapewne w tyme rodku lokomocji: W tramwaju siedzi facet pijany i strasznie wymyla: Aeby tego drania pokrcio, aeby z pieka nie wyjrza. Wszystko przez tego obuza H. To bandyta, to hycel"... Z zagrody dla Niemcw podchodzi jaki oficer SS i gromko pyta: I kt to jest ten H., ktremu pan tak wymyla?" Pijak spoglda niespeszony i mwi: No, ten, ten... jak mu tam... ten H... Churchill. A pan o kim myla, panie gestapowy?" Poczucie humoru towarzyszyo warszawiakom ogldajcym w 1942 r. kursujce tramwaje linii O", przeznaczonej wycznie dla Niemcw. Narodzi si wwczas taki dowcip: Te, Felek, co tak mierdzi? - Nie widzisz, dwa zera si mijaj"36. O jeszcze jednej funkcji warszawskiego tramwaju okupacyjnego napisa trzeba, mianowicie o roli, jak spenia on w czasie ulicznych apanek. We wspomnieniach warszawiakw czyta mona o przykadach wielkiej odwagi i przytomnoci umysu konduktorw i motorniczych, jakie okazywali oni w momentach szczeglnego zagroenia. Bardzo czsto konduktorzy po zatrzymaniu tramwaju przez Niemcw zabierali od pasaerw kompromitujc bibu lub bro. Motorniczy, zazwyczaj dostrzegszy z daleka obstawione ulice, zwalnia, by pasaerowie mogli w biegu opuci tramwaj i uciec przed obaw. Zdarzyo si raz, e motorniczy - widzc apank na Nowym wiecie - przejecha przez ca ulic nie zatrzymujc si na przystankach, krzyczc przy tym do wciekych andarmw, e... zepsu mu si hamulec! Czste byy wypadki wyrzucania ywnoci z tramwajw w czasie tranzytowego przejazdu przez getto.

6 III 1941 uruchomiono kolejki dojazdowe z Warszawy do Jabonny i Karczewia. Wczeniej, bo 7 IV 1940, ruszya egluga na Wile z Warszawy do Sandomierza i Puaw. 16 XI 1941 otworzono lini elektryczn z Warszawy do Miska Mazowieckiego. Prcz wymienionych odchodziy z Warszawy dalsze jeszcze kolejki, popularne ciuchcie do Piaseczna i Gry Kalwarii, Wilanowa, Marek i Radzymina. Ceny biletw na liniach kolejek dojazdowych nie byy wysokie, najdroszy bilet z Warszawy do Gry Kalwarii kosztowa 5,20 zl. Roli kolejek dojazdowych w zaopatrywaniu warszawskiego czarnego rynku powicona zostaa cytowana ju praca Symeona Surgiewicza ,,Warszawskie ciuchcie". Temat ten przewija si take w innych publikacjach". Przejdziemy z kolei do omwienia cznoci, telekomunikacji i radiofonii w okupowanej Warszawie. Zacznijmy od poczty. W miejsce przedwojennej instytucji pastwowej wadze niemieckie ju 10 X 1939 przystpiy do tworzenia w Warszawie placwek Deutsche Post Osten. Do koca roku powstao kilka urzdw pocztowych, siedziba za urzdu gwnego miecia si w dawnym gmachu na placu Napoleona. Pierwsze przesyki dorczone zostay odbiorcom 17 X 193938. Skrzynki pocztowe w grudniu 1939 r. zdjte zostay z murw miasta w celu zaopatrzenia ich w niemieckie napisy. Dopiero od 22 VII 1940-na nowo rozwieszone - zaczy suy ludnoci Warszawy. Dodajmy, e przed wojn skrzynek takich byo w miecie 790, teraz tylko 10539.

142

O dziaalnoci poczty jesieni 1939 r. dowiadujemy si z instrukcji zamieszczonej w szmatawcu: Z Warszawy mona wysya jedynie listy otwarte, pisane i adresowane po niemiecku, oraz kartki pocztowe, wagi do 20 g tylko do obszaru dawnej Rzeszy (bez dawnego wojewdztwa lskiego, Poznaskiego i Pomorskiego) naklejajc niemieckie znaczki pocztowe po 25 fenigw, ktre sprzedawane s wycznie w lokalu urzdu pocztowego Warszawa l na Placu Napoleona. Tak przygotowany list lub kartk naley wrzuci do skrzynki pocztowej z napisem Dienstpost" znajdujcej si na ul. Wareckiej, obok posterunku straniczego . Do lutego 1940 r. Deutsche Post Osten nie obsugiwaa ludnoci cywilnej w zakresie nadawania korespondencji i przesyek. W maju 1940 r. na Poczcie Gwnej czynnych ju byo 51 okienek, pracowao 122 listonoszy, ogem 304

W niehandlowym ruchu wolno wysya do zagranicy oprcz pocztwek w miesicu najwyej dwa listy. Listy te obejmowa maj najwyej dwie stronice. Format jednej strony DIN A4 (210x297 mm). Kada karta poszczeglnych listw musi zawiera pene nazwisko i adres nadawcy43. Doda naley, e wysyanie listw do pastw ,,nieprzyjacielskich" byo w ogle zabronione, za do neutralnych bardzo ograniczone. Listy do krajw sprzymierzonych" i do samej Rzeszy naleao osobicie nadawa otwarte na Poczcie Gwnej, legitymujc si przy tym Ausweisem, potem Kennkart. ydzi musieli ustawia si w osobnej kolejce. O lku okupanta, by wieci z kraju nie przedary si do wolnego wiata, wiadczy fakt, e wadze niemieckie nie zawahay si nawet przed wydaniem zarzdzenia zakazujcego hodowania... gobi pocztowych44. 20 - Okupowanej... 305

zatrudnionych byo ok. 1000 urzdnikw41. Od 15 I 1940 warszawiacy mogli nadawa telegramy. Taryfa pocztowa ustalona zostaa nastpujco: kartka miejscowa i do GG-12 gr, za granic i do Rzeszy-30 gr; list (do 20 g) miejscowy i do GG-24 gr, za granic i do Rzeszy-50 gr. 8 III 1940 Deutsche Post Osten pucia w obieg seri dawnych znaczkw pocztowych z wasnym nadrukiem i tak zwan ,,wron". W latach nastpnych obowizyway ju znaczki drukowane przez Niemcw. Wielce znamienne byy urzdowe przepisy dotyczce korespondencji. Oto urywek rozporzdzenia ,,o przesyaniu wiadomoci", wydanego 22 IV 1942: Wzbronione jest stosowanie jzykw sztucznych, jak esperanto, jzykw tajnych, hebrajskiego. Niedopuszczalne jest stosowanie pisma stenograficznego lub alfabetu dla ociemniaych. Do napisania wiadomoci nie wolno uywa adnych pism tajnych, szczeglnie adnych atramentw tajnych. Zabronione jest uywanie kopert z podszewk42. I jeszcze jeden tekst instrukcji, tym razem zaczerpnity z rozporzdzenia wydanego 20 X 1943: Pocztwki i listy musz by pisane wyranie i atwo czytelnie, moliwie pismem maszynowym. Listy o treci handlowej dopuszczalne s jedynie pismem maszynowym lub drukiem.

Specjalne przepisy obowizyway odnonie korespondencji z jecami wojennymi i winiami hitlerowskich obozw koncentracyjnych. Tak wspomina sw korespondencj z mem, osadzonym w Oflagu VII-A (Murnau), Irena Kobierzycka-Wituska: Od l VI 1940 r. korespondencja zostaa ograniczona do dwu pocztwek i listu miesicznie. Blankiety byy podwjne z przeznaczeniem pustej czci na odpowied. Odpowiednie nadruki w jzyku niemieckim ulatwialy adresowanie. Wskazwka gosia pisa tylko owkiem, wyranie i nad liniami!" Czasem widnia jeszcze stemplowany napis: Listy pisane nieczytelnie, w dwuznacznikach lub skrutach (sic!) nie bd dorczane!" Korespondencja bya wolna od opaty, no i oczywicie wszdzie widniaa piecz Gepruft" (ocenzurowano). W Oflagach niektrzy koledzy odstpowali sobie blankiety korespondencyjne, wic czasem dostawao si list dodatkowy [...] Nad kadym listem czowiek biedzi si, jak nad najtrudniejszym wypracowaniem: Obawa, by jakim niebacznym sowem nie rozgniewa cenzora, paraliowaa wypowiedzi, poza tym korespondencja musiaa nie otuch i pokrzepienie wbrew najciszym przeyciom, okruciestwom okupacji i rozpaczy, ktra czasem gasia nadziej doczekania lepszego jutra45. Dodajmy, e wspomniane blankiety korespondencyjne byty take przedmiotem handlu czarnorynkowego. Winiowie obozw koncentracyjnych wysya mogli do rodzin karty zaopatrzone w tekst regulaminu i kilka wolnych wierszy, przeznaczonych na korespondencj. I w tym wypadku odpowied trzeba byo pisa na zaczonym blankiecie.

143

Skomplikowana procedura obowizywaa przy nadawaniu i odbiorze paczek. Paczki z ywnoci (do 5 kg) musiay posiada niebieskie nalepki, z garderob i innymi przedmiotami - czerwone. Paczki dla jecw zaopatrzono w nalepki z napisem: Przesyka dla polskiego jeca wojennego". Odbir paczek przysyanych z zagranicy mia miejsce w biurze koo Dworca Gwnego. Podlegay one drobiazgowej kontroli, urzdnicy niemieccy rekwirowali przy tym (kradnc dla siebie) niedozwolone w przesykach papierosy i tyto46. W grudniu 1942 r. wadze niemieckie przeprowadziy na Poczcie Gwnej konfiskat wszystkich paczek wysyanych na wita47. Pierwsza wzmianka o uruchomieniu telefonw w Warszawie pochodzi ze stycznia 1940 r. Podczaniem zajmowao si przedsibiorstwo Polska Akcyjna Spka Telefoniczna (PASTA). Do 41 1940 czynnych byo 1850 aparatw telefonicznych48. Taryfa z 27 IV 1940 wprowadzaa nastpujce opaty dla 306 uytkownikw: 6 z za 50 pocze miesicznic, rozmowa miejscowa 20 gr. Zarzdzenie z 15 II 1941 mwio o opacie miesicznej 12 z, 10 gr za rozmow miejscow i 20 gr przy korzystaniu z publicznych rozmwnic. Rola i znaczenie telefonw wanie w okresie okupacji byy ogromne. czno nie bya jedynie rodkiem sucym do rozmw urzdowych, towarzyskich i handlowych, speniaa zadanie znacznie szersze. Dziki telefonom mieszkacy rnych dzielnic miasta informowali swych bliskich i przyjaci o grocym niebezpieczestwie, obstawie domw, blokadach i apankach. , Gdyby nie telefony - wspomina nieco z przesad Sabina Duniewska w Pamitniku Warszawskim" - Niemcy wychwytaliby w codziennych apankach przynajmniej p Warszawy. Telefony w minut sygnalizoway w umowny sposb budy! Sklepy z telefonami przekazyway natychmiast wiadomo ulicy. Ulica tramwajom. Bardzo szybko narodzi si specyficzny szyfr przekazywany drog telefoniczn. Aurelia Wyleyska zanotowaa 171 1943, a wic w okresie wielkiej fali obaw ulicznych, takie oto ostrzeenie przekazywane do suchawki: Nie wychod z domu, mrz wielki". Wan rol spenia telefon przez pierwszych kilka miesicy po utworzeniu getta. Umoliwia kontakt z przyjacimi i znajomymi po stronie ,,aryjskiej", a zarazem suy pomoc przy organizowaniu przerzutu towarw z i do getta. 6-11 maja 1941 roku kronikarz dzielnicy ydowskiej Emanuel Ringelblum notowa: ,,Obecnie telefon jest najwaniej-

szym rodkiem pomocniczym w szmuglu". Oczywicie nie wolno zapomina, e w funkcjach telefonu byli take zorientowani Niemcy. W raportach ruchu oporu znajdziemy informacje o zainstalowaniu podsuchu na Poczcie Gwnej. Ostrzegano przed prowadzeniem rozmw na tematy konspiracyjne przez telefon49. Zostaa jeszcze do omwienia sprawa radiofonii w okupowanej Warszawie, a raczej oficjalnego braku tej radiofonii. Wkrtce po zajciu miasta, bo ju 20 X 1939, dr Otto, wczesny komisarz Rzeszy na m. st. Warszaw, wyda zarzdzenie, z ktrego mieszkacy dowiedzieli si, e wszelkie aparaty radiowe znajdujce si w posiadaniu ludnoci ulegaj natychmiastowej konfiskacie". Aparaty radiowe naleao przekaza w terminie do 5 XI 1939 do jednego z 26 komisariatw policji. W marcu 1940 r. Meisinger komunikowa, e z istniejcych przed wojn 130831 radioodbiornikw i aparatw detektorowych warszawiacy oddali ok. 87 ty. Sabina Duniewska wspomina, e 307 ludzie niszczyli aparaty, wyrzucali nawet przez okno, niektrzy ukrywali na strychach, w rnych domowych schowkach i skrytkach. By moe jeden z czonkw rodzcej si konspiracji dal par dni po zarzdzeniu o konfiskacie takie oto ogoszenie do gazety: ,,Radia luksusowe, naprawa, regulacja, przechowanie. urawia 4a m. 21"50. Po utworzeniu GG ukazao si kolejne zarzdzenie wadz w sprawie konfiskaty radioodbiornikw, tym razem podpisane przez Franka. Od wiosny 1940 r. prawo posiadania radia przysugiwao osobom, ktre uzyskay na to zezwolenie wadz niemieckich. W praktyce dotyczyo to wycznie Reichsdeutschw i Volksdeutschw. Poniewa nawet im niezbyt ufano, w odpowiednim rozporzdzeniu umieszczono takie pouczenie: Radioabonent, ktry bezwiednie inne odebra audycje, nie powinien treci ich zapisywa ani innym przekazywa, lub te treci audycji wykorzystywa w jakimkolwiek celu jak rwnie podawa innym fakt, e takie audycje istniej51. Wiadomo oczywicie, o jakich audycjach jest tu mowa. To z nich wanie czerpali materia wydawcy pierwszych konspiracyjnych gazetek, na wiadomociach nadawanych jesieni 1939 r. przez stacje Londynu, Parya i Rzymu opierali si autorzy przepisywanych rcznie lub na maszynie komunikatw i biuletynw. Od lata 1940 r. jako rdo informacji pozostay Warszawie w zasadzie tylko audycje londyskiego BBC (zarwno w je. angielskim, jak i audycje,,Polskiego Radia na falach Londynu"). W sierpniu 1941 r. rozpocza dziaalno na terytorium Zwizku Radzieckiego rozgonia im. Tadeusza Kociuszki, nadajca regularne audycje w jzyku polskim, odbierane w kraju52.

144

Na falach eteru dociera do okupowanej Polski gos wolnego wiata, glos uczestnikw antyhitlerowskiej koalicji, odtrutka na fasze goebbelsowskiej propagandy, zestaw informacji o przebiegu dziaa na frontach, sowa napawajce otuch i wiar w ostateczne zwycistwo nad faszyzmem. Za porednictwem rozgoni zachodnich zwracali si do kraju przedstawiciele rzdu emigracyjnego. Ich przemwienia, skierowane do narodu w niewoli, byy gosem Polski walczcej, wiadczyy o trwaniu pastwowoci, a wiadomo ta bez wtpienia bya pokrzepieniem w czasie ,,okupacyjnej nocy". Wadze niemieckie, zdajc sobie spraw.z koniecznoci pracy propagandowej i,,wychowywania" polskiego spoeczestwa, wiedziay, e zadania tego 308 nie potrafi wypeni - niechtnie zreszt czytana - oficjalna prasa. Brak radia utrudnia ponadto przekazywanie coraz to nowych rozporzdze i obwieszcze. W pocztku .sierpnia 1940 r. uruchomiono wic megafony uliczne, byskawicznie ochrzczone przez warszawiakw nazw ,,szczekaczek" lub spluwaczek". Pierwsza prba odbyta si 8 VII 1940; niebawem prasa konspiracyjna wydaa zakaz gromadzenia si przed megafonami53. Odtd dwa razy dziennie przez megafony, zainstalowane zazwyczaj na miejskich placach, nadawano serwis informacyjny. Podawano przez nie take teksty zarzdze, jesieni 1943 roku czytano listy nazwisk rozstrzelanych w egzekucjach publicznych. Dwukrotnie w czasie okupacji megafony posuyy organizacjom konspiracyjnym do nadania wasnych, sfingowanych audycji. Pierwsz z nich nadano 3 V 1943 na placu Wilsona. Ppor. AK Stefan Rodkiewicz Lech" przez mikrofon ze wzmacniaczem, podczony do linii telefonicznej, wygosi przemwienie, ktrego tekst opublikowany zosta przez wiadka audycji, Wadysawa Bartoszewskiego, w pimie konspiracyjnym Frontu Odrodzenia Polski (FOP)-,,Prawda" (nr z maja-czerwca 1943 r.). Oto jego pocztek: Baczno, Polacy! Baczno! Czwarty raz czasu wojny obchodzimy wito pastwa i narodu polskiego. Czwarty raz w pokonanej, lecz nieuleglej Warszawie serca polskie jednocz si w penym ufnoci i wiary hodzie przed symbolem naszej historii, naszego odrodzenia si w dniu upadku i klski. - Koniec przemwienia brzmia: - W dniu wita narodowego niechaj zagrzmi okrzyk: W gr serca! Polska yje! Polska jedna, wielka, potna, zwyciska! Na zakoczenie odezway si dwiki patriotycznej Roty". Caa audycja trwaa pitnacie minut. Wraenie byo ogromne. Kobiety pakay, mczyni nie kryli ez. Zdezorientowani Niemcy nie wiedzieli, jak reagowa. Na miecie

mwiono, e przez megafony suchano Radia Londyn, a przemawiajcym by wdz naczelny Wadysaw Sikorski54. Akcj powtrzono 31 VII 1943, tym razem w kilku punktach miasta jednoczenie. Znacznie te wicej byo szczliwcw, ktrym udao si wysucha tej audycji. Po marszu wojskowym przekazano przez megafony informacje biece o walkach na frontach, pado kilka podtrzymujcych na duchu zda, a na zakoczenie nadano,,Jeszcze Polska nie zgina". Jak naley wnosi ze wspomnie Stefana Korboskiego, akcj 31 VII 1943 przeprowa309 dzono na specjalne zlecenie Kierownictwa Walki Cywilnej. Tego bowiem dnia w Warszawie odbywa si zjazd kierownikw komrek prowincjonalnych KWC i dla uczestnikw tego wanie zjazdu zorganizowano pokazow akcj megafonow"55. Na zakoczenie par sw o ruchu ulicznym w okupowanej Warszawie. Jego nasilenie lub spadek uzalenione byy bowiem od szeregu czynnikw decydujcych o tym, czy ulice Warszawy oywia wielkomiejski zgiek, zapenia tum przechodniw, czy - odwrotnie - ulice ziay zowrog cisz i pustk. Wrd tych czynnikw na pierwszym miejscu wymieni naley masowe apanki. Rojno lub wyludnienie si warszawskich ulic uzalenione byy te od migracji ludnoci, a wic przypywu do Warszawy uchodcw bd z ziem wcielonych do Rzeszy, bd ze wschodu, a take transportw ydw z terenw podwarszawskich czy przesiedle w ramach miasta (akcja zwizana z tworzeniem getta). W pewnych okresach powane znaczenie posiaday warunki atmosferyczne - myl tu o cikich zimach 1939/40 i 1940/41 roku, podczas ktrych ruch uliczny by z natury rzeczy ograniczony. Zapomina nie mona ponadto o roli wczesnej godziny policyjnej, celowo zreszt ograniczajcej dugo trwania dziennego ,,ycia ulicy". Powrmy do pocztkw okupacji. Ot padziernik i listopad 1939 r. - jak o tym wiadcz zgodnie wspczesne zapiski i pniejsze relacje-byy miesicami wzmoonego ruchu ulicznego. Tumy ludzi na ulicach, tumy zaaferowanych przechodniw odszukujcych bliskich i znajomych, poszukujcych artykuw spoywczych, handlujcych ocalonym dobytkiem dla zapewnienia sobie minimum egzystencji, starajcych si wreszcie znale mieszkanie lub prac. A obok tego tumy gapiw, ogldajcych butnych najedcw, ledzcych ich poczynania, zachodzce zmiany w wygldzie zewntrznym miasta, przystrajanego w hitlerowskie flagi i symbole.

145

Tumy ludzi, przede wszystkim pozbawionej rodkw do ycia inteligencji, wylegy na ulice miasta, by sprzeda cz uratowanego z poogi dobytku i tym samym zapewni warunki egzystencji swym rodzinom. Tak pisze o tym L. Landau, notujc swe spostrzeenia w poowie padziernika 1939 r.: Wszystkie ulice, nie wytaczajc gwnych arterii i dzielnic niegdy reprezentacyjnych, wypeniaj uliczni sprzedawcy z wszelkiego rodzaju towarami. ^tlj^...-< 310 Podobne uwagi czyni dziennikarz niemiecki: i '. _ . l.,-. f:iUt)'y^-'-S 'te-. .;(-'-, '.*' '

odpowiednich rocznic, posiadajcych charakter manifestacji patriotycznych (11 XI 1939, 15 VII 1940, l IX 1940, powtarzanych w latach nastpnych). Waciwie raz tylko akcja udaa si w peni, mianowicie l IX 1940. Ocena tej manifestacji przez czynniki podziemia wygldaa nastpujco: 311 W niedziel l bm. (1940) panowa w stolicy nastrj powszechnej, skupionej uwagi. Kocioy byy przepenione. W godzinach od 14 do 18 ulice stolicy wieciy pustkami. Na ulicach rdmiecia przechodniw udawao si dostrzec co kilka minut. Na przedmieciach widziao si pojedyncze osoby, przemykajce si od domu do domu. Biorc pod uwag du ilo Niemcw cywilnych zamieszkujcych w Warszawie, stwierdzi mona peny sukces manifestacji58. O dwch okresach w dziejach okupacji chciabym wspomnie z uwagi na szczeglnie wtedy charakterystyczny wygld warszawskich ulic. Jesie 1943 r. - to by moe okres najwikszego ich wyludnienia. Groza i strach zwizane ze szczytowym nasileniem terroru doprowadziy do pozornego zamarcia ycia miasta. 25 X 1943 Landau pisze w swej kronice: Na ulicach zapanoway pustki, zawsze zatoczone tramwaje szy z nielicznymi pasaerami. Kto moe, siedzi w domu, gdy wychodzi, trwoliwie przebiega ulice, przy lada odgosie motoru samochodowego robi si panika. I sytuacja odwrotna - trzecia dekada lipca 1944 r., gorczkowe podniecenie wywoane ewakuacj wojska i urzdw niemieckich, nastrj zbliajcego si, jak sdzono, koca gehenny. W Biuletynie Informacyjnym" z 30 VII 1944 czytamy: Rozpoczta 23 bm. gwatowna ewakuacja Niemcw z Warszawy trwa w peni nasilenia [...] Warszawa [...] wyczuwa nieomylnie, e pobyt okupanta liczy si ju na dni, jeli nie na godziny. Jeden z pamitnikarzy o tych samych dniach pisze: Ludzie udajc, e rozkoszuj si piknym lipcowym popoudniem i Wis poyskujc w potokach wiata, w gruncie rzeczy pali si widokiem pobitych Niemcw. Nagle sytuacja ulega zmianie. Dowdztwo niemieckie postanowio broni Warszawy czytamy w pimie konspiracyjnym Dzie Warszawy ".-Zrezygnowano z pierwotnego projektu, ktry wedug opracowa berliskich przewidywa wycofanie si z caego obszaru GG i obron na granicach Rzeszy. Ju dzi rano (27 VII 1944, czwartek - T. S.) Warszawa

Gdy si idzie przez ulice Warszawy, ma si wraenie, e caie miasto jest staym placem targowym [...]. Wszystko zostao wystawione na sprzeda: poczochy, buty, ubrania, futra, yletki, myda itd., itd.56 A wic jesieni 1939 r. Warszawa to miasto handlujce, ratujce si od godu, przygotowujce si zapobiegliwie do przeycia okupacyjnej zimy, jak wwczas wierzono - pierwszej i ostatniej. Ta sama Warszawa to wszak teje jesieni azyl dla uchodcw z terenw wcielonych do Rzeszy. Maria Kann wspomina: Setki, tysice ludzi z Poznania i Pomorza bkao si wwczas po Warszawie. Znajdowali si wrd nich profesorowie, artyci, nauczyciele, rzemielnicy i robotnicy. [...] Chodzili od instytucji do instytucji, bagajc o przydzia pracy57. Wiosna 1940 r. wbrew oczekiwanion zdecydowanej wikszoci warszawiakw nie przyniosa wyzwolenia. Przeciwnie, wzmg si terror okupanta, poprzedzajcy zreszt zwycisk dla Niemiec kampani wojenn na Zachodzie. W kocu kwietnia 1940 r. rozpoczy si masowe apanki trwajce w tej skali do polowy maja 1940 r. Zabierano ludzi z domw, wycigano z restauracji i kawiarni, chwytano na ulicy. 8 V 1940 kronikarz Landau notuje: Ulice opustoszay, ludzie staraj si najmniej wychodzi, czuj si jak zaszczute zwierzta". Niebezpieczestwo groce podczas apanek i obaw ulicznych przyczynio si do narodzin specyficznych zwyczajw okupacyjnych, caego systemu ostrzee, wzajemnego informowania si przechodniw o grocym niebezpieczestwie, telefonicznych kodw, na podstawie ktrych przychodziy wieci o sytuacji w poszczeglnych dzielnicach miasta. Kilkakrotnie w czasie okupacji czynniki pastwa podziemnego staray si zbada moliwo oddziaywania na spoeczestwo, wydajc zakaz wychodzenia na ulice. Za kadym razem byo to zwizane z przygotowanymi obchodami

146

312 zmienia wygld. Z drogi cofnito wikszo ewakuujcych si urzdw. Ulicami miasta przecigaj samochody i pancerki o wygldzie bojowym. Ruch kolumn odwrotowych ustal. O godzinie 13-ej nadano przez megafony zarzdzenie, w myl ktrego caa ludno Warszawy, bez wzgldu na pi, w wieku od lat 17 do 65 ma si stawi jutro, o godz. 8-ej rano na roboty fortyfikacyjne. Spord ludnoci zostanie wybranych 100 000 osb, ktre zostan zatrudnione przy kopaniu okopw59. Cztery dni pniej, od rana l VIII, ulice Warszawy zaroiy si modzie podajc na miejsca zbirki - za kilka godzin miao si rozpocz powstanie... Cz trzecia YCIE KULTURALNE ^ ^ \IA 1W ^ Polityka kulturalna ft< okupanta

dziel literatury krajw bdcych w stanie wojny z Niemcami oraz setek ksiek umieszczonych na hitlerowskim indeksie, tymczasem ksiki te zdobywaj wanie najwiksz poczytno. Olbrzymi popularnoci cieszy si ,,Przemino z wiatrem" Margaret Mitchell, rozchwytywana jest,,Rewolucja nihilizmu" Hermanna Rauschninga. Nawet w dziedzinie sportu sytuacja jest 317 identyczna - istnieje co prawda zakaz uprawiania go, odbywaj si jednak nielegalne mistrzostwa stolicy w pice nonej. Nim przejdziemy do omwienia rnorodnych form jawnej i tajnej dziaalnoci kulturalnej, sw kilka musimy powici odpowiednim wytycznym hitlerowskich wadz okupacyjnych. Chocia w najoglniejszych zarysach polityka kulturalna okupanta na terenie Generalnego Gubernatorstwa bya konsekwentnie realizowana, jeli chodzi o szczegy i konkretne posunicia wadz, z atwoci da si zaobserwowa pewne prby manewru, wynikajce z potrzeb chwili. Nie ulega adnej wtpliwoci, e celem zasadniczym najedcy byo zniszczenie polskiej kultury narodowej, zniszczenie zarwno jej caego wielowiekowego dorobku, jak i definitywne wyniszczenie inteligencji, mogcej w dorobek dalej wzbogaca. Temu celowi suya eksterminacja polskich intelektualistw, grabie i niszczenie dziel sztuki, zamknicie szk rednich i wyszych, wulgaryzacja i prymitywizacja rozrywki, przeladowania kleru katolickiego, odcinanie narodu polskiego od jego historycznej tradycji. Jak jednak wyglday instrukcje biece, mwice o konkretach? Oto rip. zapis z konferencji gubernatora Franka z Goebbelsem, ktra odbya si w odzi 31 X 1939: Minister Rzeszy dr Goebbels wypowiada pogld, e naley zlikwidowa caty system informacyjny Polakw. Nie powinni oni posiada aparatw radiowych; naley im pozostawi jedynie gazety o charakterze informacyjnym, w adnym za wypadku pras pogldow. W zasadzie nie powinno si im te zezwala na teatry, kina i kabarety, aby nie przypominali sobie stale o tym, co utracili. Dodajmy, e jesieni 1939 r. powysze instrukcje byy w peni respektowane. Ludnoci polskiej skonfiskowano radioodbiorniki, odrzucono te propozycj k dziennikarskich w sprawie wydawania wasnych organw prasowych oraz propozycj rodowiska teatralnego, dotyczc reaktywowania teatrw warszawskich'. Przypomnijmy te fragment specjalnego opracowania, przygotowanego w tym samym czasie przez hitlerowskich ekspertw, doktorw Wetzela i Hechta: Teatry, kina i kabarety - pisali oni - z powodu wielkiego narodowego znaczenia

ycie codzienne w okupowanej Warszawie we wszystkich niemal jego przejawach toczyo si jak gdyby dwoma nurtami - legalnym i nielegalnym. W rozdziaach poprzednich staraem si pokaza, jak oficjalny system zaopatrzenia kartkowego wspistnia z czarnym rynkiem, jak nominalne pace w minimalnym stopniu mogy pokrywa rzeczywiste wydatki na utrzymanie i sil rzeczy stanowiy tylko cz faktycznych zarobkw, ludzi pracy. Kazimierz Wyka bardzo trafnie okreli owo tak charakterystyczne w okresie okupacji zjawisko terminem ,, ycie na niby". Obecnie postaramy si przedstawi bieg wspomnianych wyej dwu nurtw na odcinku ycia kulturalnego, zajmujc si zarwno jawnym, jak i konspiracyjnym jego ksztatem. Dwoisto jest tu dostrzegalna na pierwszy rzut oka. W tym samym miecie wychodzi oficjalna prasa zwana szmataw oraz hitlerowskie wydawnictwa propagandowe w jzyku polskim, a przecie jednoczenie drukuje si setki pisemek i broszurek konspiracyjnych. Dziaa kilkanacie scenek rewiowych, a obok nich w mieszkaniach prywatnych odbywaj si tajne przedstawienia teatralne i wieczory recytatorskie. Zamknity zostaje w stolicy uniwersytet oraz wszystkie inne szkoy wysze i rednie - spoeczestwo odpowiada na to stworzeniem wietnie funkcjonujcej sieci tajnego nauczania. W okupowanej Warszawie powstaj prace magisterskie i doktorskie, naukowcy kontynuuj w podziemiu swe prace badawcze. Obowizuje zakaz sprzeday i wypoyczania

147

powinny by utrzymane moliwie na jak najniszym poziomie i prowadzone pod specjaln kontrol. 318 W praktyce zastosowano si wanie do tych wytycznych. Wadze hitlerowskie w Generalnym Gubernatorstwie zrozumiay bowiem w roku 1940, e cakowita likwidacja wszelkich przejaww ycia kulturalnego nie jest bynajmniej korzystna z punktu widzenia propagandowego. Przeciwnie, istnienie rnych form jawnego, kontrolowanego ycia kulturalnego na odpowiednio niskim poziomie z wielu wzgldw moe si okaza rzecz poyteczn. Par sw powici wreszcie wypada dokumentowi bodaj najbardziej znanemu, mianowicie oklnikowi wydanemu przez niemiecki Wydzia Owiecenia Ludowego i Propagandy, ktry przesany zosta do starostw wiosn 1940 r. Dokument ten, jak wynika z owiadczenia zoonego w kwietniu 1946 r. przez prof. Wacawa Borowego, dosta si w rce wadz podziemia ju w poowie 1940 r., za dwa lata pniej przesano go do Londynu. Tam tekst oryginau oraz angielskie tumaczenie opublikowano w wydawnictwie ,,The Nazi Kultur in Poland". Gdy po wojnie opracowywano w Londynie raport o przestpstwach hitlerowskich, doczono do przez pomyk nie oryginalny tekst oklnika, lecz jego wersj angielsk. W Warszawie dokonano wwczas ponownego tumaczenia na jzyk niemiecki i w tej postaci przekazano dokument stronie radzieckiej, ktra wczya go do materiaw oskarycielskich. Tymczasem przesuchiwany dr Josef Buhler, byy sekretarz stanu w rzdzie GG, zakwestionowa autentyczno oklnika, zwracajc uwag na bdy stylistyczne i brak daty dziennej. Wwczas to przyszo z kraju owiadczenie Borowego wyjaniajce, e tekst oryginau znajduje si we wspomnianym wyej wydawnictwie, dokadna za data celowo zostaa tam pominita ,,ze wzgldw ostronoci konspiracyjnej"2. Do sprawy tej powrci raz jeszcze Czesaw Madajczyk, ktry w oparciu o zapis w kronice Adama Prchnika z 3 VI 1940 wysun przypuszczenie, e oklnik wydany zosta ,,w maju lub wczeniej"3. Dokadna analiza kroniki Prchnika zdaje si jednak wskazywa na fakt, e jej autor odpowiednie zapisy wprowadza do tekstu nie na bieco, lecz z kilku-, a nawet z kilkunastodniowym opnieniem. Za tym, e oklnik rzeczywicie nosi dat 3 VI 1940, przemawia zreszt umieszczenie jej a w dwu wydawnictwach emigracyjnych, w ktrych cytowano fragmenty dokumentu4. Dotychczas nie zwrcono na to uwagi. Dlaczego jednak a tyle uwagi przywizujemy do tego dokumentu? Ot stanowi on najobszerniejszy zestaw szczegowych wytycznych hitlerowskiej polityki kulturalnej w okupowanym kraju, a zarazem jeden z bardziej

319

if-ad 9ouxa-rvmsit JM IHtrikU Woncun. BEKANNTMACHUN6 )B*T *?SlStt<p-. IN*]"". .'Wist* t-i-^rMi^totti w (^"r t4'MiiM~<i*-*mj; di- fci<-*..'i!i;ti-^irfw'f<s(f<~* ('ht-w ^alt-iftttMfe iki**^ ilStf> In m, ifi^iwwdl 'wt-itiWfcist ^ (."* ^ *ftW $^t,5't* iar<-ltiii t:M,-.t*'m Dobiesaw Damiecki ^ain *i.- ^-^^ \Vv Vp!^*lW^w,. Bptritf tfcm|<.pt.i KM** itfa- <*i>n"^t, MW 'S.^.itttiI *ii^ ^fis^ir s&fw^rf i,ttn.'tt, * -^rf*lH. aB BfwtfWI. ttnn--/tifii<.ti rf<><' B<*.iMt<4- tfp, ^(M^stwi-ur^. Aff *iiirfe***-ln-i4-i.^^iryif wnddr-ttIfAi-irtttti.tf^t ^H-w.-tt^f. liUt W n!^f1f,,ift. *Mt)Ft^ ^h^ |"t^.<' a."> irft-r *^'hf aiit4-<--H t*eH/*-faNW<'*f"*Wi**i<"M3i ** ea^*N^t, >^.ff..wi.-u, atu <). ^^f^MdirftttM^ t)te"t<>r flrl*i*iit.l'KteM-&M*S '*'"* a*fr-t.i WM ** rffA>a IEff.*tt*rf >**4 ..i-^-t*iny,> fe.-".,tef^-,*. af-c4c WP pt*^itetna twi*-)***, t-tt.t<-iate*- ril*- lEteittttwfeib^br^w-^-^w^tea. |-t. ..inct -,tp,(ir^i|M^ .rfriMI^t. .rtrfw rff >.wt f^ri .Ifwr 4i>t#>lt.-M-lMM*It *- *'*iwi W***fy^a''fc .- '*fc.di(*tja -f (".,(*, i.... . . WF ***tii-f*tn,siMi, itfp wf -^tWt 1*^ 'afc.r**r-. nibiwB. ^IwT'** aylailttMMig -rtfc' a 3.000. **" *.tB..< *>- K^f|:K^^.

OBWIESZCZENI ^C-S=S?S

148

Pmik-r-rw*** w mi.-llMtoMMntr w yfcrwfoi an, B"Ar Mwwrika ltw .. ^i. j,^* itfcitt-^^i^i.y ( - Ada 5 fliww* *** r. W*rri -* Dobiestaw Dami^ckI Janw* lr*na 6*fka

Korzystajc z moliwoci swobodnego wyboru tematycznego, pragn zapozna czytelnika z tymi stronami warszawskiej codziennoci okupacyjnej, o ktrych wie si dzi stosunkowo niewiele. W oglnych zarysach trzecia cz ksiki zostaa powicona rnym formom ycia kulturalno-rozrywkowego w okupowanym miecie, inaczej mwic sposobom spdzania przez warszawiakw czasu wolnego od pracy. ' SSft-i W.

ttfiw(kir h.t. kfrp MkletiriY hiwf^kh'**) l fc^*n w itnir ? i**r*-w ltl r. llwfa (M^di^.. r;w ,K~4iw h-wf'rt^M K4*HtrtilWMlr *ym htfr-tf*' lh.<wtt4w* Pirffa^i R*'KplTWJw*!*4Wii( t*fc.rtfMlttw UHlftdkftB. .-h.. NWMf *-r --<l."l tU. ri( t-t iBk t-klm.^lt.trfc k*t^.rte^. p^b-jL 0^. BMriiJin-f (wiwuw* t<i**t fw-terwttwd* Wi>iNii^kWw S f4n4tfa^ |M ylififcwwito wfa-).^^ wfrwfo^fw Hte. brJ t..rnn-. -*. .hWM rf.^h.,.., p.^^f t - - - "--" --------- . . imrirr wb^ itipfw(wfic ^f^1*-^ t*ttMuM-?i, Z. 3.000.^^*mfa (tt ywWMwwM firn wy^wWHtr rfbt -Nifc ^wlhtf^ Via > * IM l- |M-y ll...)l. Jllll. W*^ HIW t ?.< ()JOOE 7 III 1941 podziemie wykonao wyrok na kolaborancie Igo Symie. Zamach ten posluyt jako pretekst do represji wobec rodowiska aktorskiego

'/U&K^ 21 - Otupowmcj... Kina i teatrzyki jawne Proponuj czytelnikowi tej ksiki przeprowadzenie byskawicznej ankiety wrd znajomych lub rodziny; prosz zapyta ludzi przebywajcych podczas wojny w Warszawie, co kojarzy im si z okupacyjnym kinem warszawskim. Z du doz prawdopodobiestwa mona powiedzie, e usiyszymy informacje o bojkocie tej formy rozrywki oraz rzuconym przez podziemie hale: Tylko winie siedz w kinie". Obowizkiem historyka jest sprawdzenie wiarygodnoci podobnych informacji, w tym za wypadku dokonanie oceny, czy akcja bojkotu rzeczywicie zakoczya si powodzeniem. Fakt, e dzi prawie nikt nie przyznaje si do tego, e podczas okupacji chodzi do kina, jest co prawda w jakim sensie triumfem organizacji maego sabotau, ktra wspomniany slogan umieszczaa na miejskich murach, nie oznacza jednak bynajmniej, by sale okupacyjnych kin pozostaway w efekcie puste. Komunikat o otwarciu pierwszych czterech kin w Warszawie ukaza si w szmatawcu 19X11939; pod koniec tego roku byo ich ju w miecie siedem. W kocu 1940 r. filmy dla Polakw wywietlano w czternastu kinach, za pod koniec okupacji kin dla Polakw byo siedemnacie. Rzecz znamienna, e wadze hitlerowskie nie wyday zezwolenia na otwarcie kin w dzielnicy ydowskiej. Od samego pocztku kina zostay podporzdkowane Urzdowi Propagandy. Wytyczne w sprawie repertuaru wyranie zostay sprecyzowane. Gubernator Frank w czasie konferencji z udziaem Goebbelsa 31 X 1939 stwierdzi: W gr mog [...] wchodzi co najwyej ze filmy, wzgldnie takie, ktre obrazuj wielko i sil Rzeszy Niemieckiej". Do koca okupacji Urzd Propagandy stosowa si do tych zalece.

ani na chwil przysoni ich dalekosinych celw i zamierze - nard polski nie mia cienia wtpliwoci, e podejmujc walk o dobra kultury i biorc udzia w podziemnym yciu kulturalnym manifestuje tym samym wol przetrwania i ratuje na przekr najedcy istnienie swego narodowego bytu. Kolejne rozdziay, ktre zostay poprzedzone powyszym wstpem, nie obejmuj caoksztatu jawnego i tajnego ycia kulturalnego w okupowanej stolicy.

149

Na ekrany okupacyjnych kin warszawskich dopuszczano prawie wycznie filmy niemieckie, przede wszystkim filmy erotyczne, sensacyjne, przygodo322 we, wojenne. Wybitniejsze dziea kinematografii niemieckiej byy dla Polakw zabronione. Zakazano wywietlania filmw produkcji pastw uczestniczcych w koalicji antyhitlerowskiej. O typowym repertuarze kin warszawskich z okresu okupacji wiadczy moe pierwszy z brzegu zestaw tytuw. Posumy si dla przykadu list filmw wywietlanych w styczniu 1942 r. Grano wwczas :

Wawelu, przemwienie gubernatora Franka, reporta filmowy o yciu religijnym w Generalnym Gubernatorstwie, prac nad odbudow Warszawy oraz sprawozdanie z wizyty w redakcji Nowego Kuriera Warszawskiego"2. 323 Wiadomoci Filmowe" spenia miay wan rol w hitlerowskiej akcji propagandowej. Ich gwnym zadaniem miao by ukazywanie dobroczynnego charakteru urzdw okupanta, podkrelanie niemieckich zasug, a zarazem przedstawianie ycia ludnoci polskiej w formie sielanki3. Czy trzeba dodawa, e tak zarysowany program dziaania z gry skazany by na porak, a nawet odwrotnie, mg pomc do omieszenia i skompromitowania okupanta. Podobn rol jak kronikom filmowym przeznaczono filmom propagandowym, wywietlanym na wolnym powietrzu. Tak form oddziaywania zamierzano upowszechni, jednak dowiadczenia pierwszych pokazw temu przeszkodziy. Owe pierwsze pokazy odbyy si 19 i 20 VII 1941. Od rana 19 VII megafony uliczne - jak zanotowa J. Dbrowa-Sierzputowski - zachcay warszawiakw do wzicia udziau w tej imprezie. Wieczorem na kilku ekranach, zainstalowanych midzy innymi przed Dworcem Gwnym, w parku Ujazdowskim i na Rynku Starego Miasta, do licznie zgromadzonej publicznoci zaprezentowano reporta z walk na froncie wschodnim. Incydent, ktry definitywnie pokrzyowa plany Urzdu Propagandy, zdarzy si bodaje przed Dworcem Gwnym. W momencie gdy na ekranie pojawiy si ochotnicze legiony antybolszewickie, biorce udzia w wojnie po stronie Niemcw, spiker zwrci si do widzw z pytaniem: ,,A gdzie Polacy?" Z tumu pada byskawiczna odpowied: W Owicimiu" - i to wystarczyo, by caa impreza spalia na panewce4. Czas zaj si teraz wspomnian na wstpie akcj bojkotow. Narodziny jej przypadaj na grudzie 1939 r. Pierwsi z inicjatyw w tym wzgldzie wystpili czonkowie organizacji konspiracyjnej PLAN (I), ktrzy przeprowadzili w tym miesicu gazowanie reprezentacyjnego kina Napoleon", mieszczcego si na rogu ulic Wiejskiej i Prusa (pniejsze kino Apollo", od 1942 r. przeznaczone dla Niemcw). Jak wynika z relacji Jerzego Drewnowskiego i Kazimierza Koniewskiego, wikszo widzw, wrd ktrych nie brako oficerw niemieckich, po rzuceniu gazw zawicych rzucia si do panicznej ucieczki5. Akcj zamierzano niebawem powtrzy w kinach Imperia" i Palladium". Nie doszo do tego, gdy pierwsze kino zostao chwilowo przez Niemcw zamknite, drugie za przeksztacono na nur fur Deutsche" (pod nazw Helgoland"). Ju w 1940 r. zakaz chodzenia do kin pojawi si w prasie konspiracyjnej6. Bojkot kin jako imprez organizowanych przez wroga sta si jedn z zasad

Nazwa lam Adns Tytulfilmu Apollo pl. Trzech Krzyy Panienki z przedpokoju Atlantic Chmielna 33 Prawo do mioci Casino Nowy wiat 50 Hotel zakochanych Ciub Bialolcka 51 Tacy s mczyni t^a:'' Imperia Marszakowska 56 Prawo ycia 1'S Italia Wolska 32 Cyrulik Sewilski fisB." Olyrnpia Puawska 39 Operetka Popularny Zamoyskiego 30 Krlowa przedmiecia Roxy Wolska 14 Spotkamy si w Wenecji Studio Nowy wiat 23 Podwjne ycie Ingi Syrena Inynierska 4 Wszystkiemu winna kobieta wiat Suzina 4 Podr polubna we troje , Uciecha Zota 72 Nanette Co najmniej kilka spord wyej wymienionych tytuw niedwuznacznie zapowiada szmirowat rozrywk, przeznaczon dla niewybrednego widza. Nadzwyczaj rzadko na ekranach kin warszawskich pojawiay si w latach okupacji przedwojenne filmy polskie. 23 II 1940 odby si w Warszawie pokaz filmu Druga modo" z K. Junosz-Stpowskim i M. Zniczem. Na plakatach widnia napis: dla Polakw i ydw". W styczniu 1941 r. grano na przykad komedi Fredek uszczliwia wiat" z Loda Halam, Antonim Fertnerem i Karolin Lubiesk oraz Papa si eni" z Lidi Wysock, Franciszkiem Brodniewiczem i Antonim Fertnerem. Dwa lata pniej warszawiacy mogli oglda Wacusia" z Mieczysaw wiklisk i Adolfem Dymsz. Od 1940 r. w kinach warszawskich zaczto wywietla Wiadomoci Filmowe Generalnej Guberni" - czyli kronik filmow z komentarzem czytanym w jzyku polskim. W pierwszej z tych kronik zaprezentowano: zdjcia

150

kodeksu podziemnego pastwa". tujcych tzw. ,,Warszaw pastwa Kowalskich", tak pisano w opracowaniu 324 325 Od pocztku 1941 r. akcj przeciw kinom podja organizacja maego sabotau Wawer". Wwczas to wanie pojawiy si nalepki Same winie siedz w kinie", najczciej umieszczane w miejscu widocznym i atwo dostrzegalne dla publicznoci. Te same lub podobne napisy mona byo odczyta na murach, domach, kred pisano je na chodnikach. Jednoczenie z rozlepianiem nalepek i wypisywaniem hase przeprowadzano gazowanie kin, co zostao w terminologii konspiracyjnej okrelone mianem smrodw dmuchanych". Niekiedy akcj rozpuszczania w kinach gazw zawicych lub duszcych uzupeniao niszczenie aparatury projekcyjnej, w pewnych te wypadkach udao si wywoa w kinach poary. Zazwyczaj w wyniku akcji trzeba byo przerwa seans z powodu paniki wrd widzw. Czsto po wyjciu z kina czekaa ich nowa niespodzianka - okazywao si bowiem, e w toku niewidzialna rka oblaa ubranie kwasem rcym lub je paskudnie poplamia. Istotnym argumentem w akcji bojkotowej byo podawanie do wiadomoci publicznej danych dotyczcych pienidzy ze sprzedanych biletw kinowych. W pocztku 1941 r. wpywy z tego rda wynosiy 32 ty. zotych miesicznie7. 15 X 1942 podziemie rozlepio w Warszawie wietnie podrobiony plakat z podpisem szefa Wydziau Propagandy, Ohienbuscha. W tekcie apelowano do mieszkacw miasta, by czciej chodzili do kina, gdy pienidze s przeznaczone na dozbrojenie armii niemieckiej"8. Wiosn 1940 r. Stanisaw Srokowski tak oto z pogard charakteryzowa okupacyjnych kinomanw (zapis z 26 III-3 IV 1940): Kina w Warszawie przepenione hoot, ktra opacajc wstp, pici na dodatki propagandowe niemieckie, aczkolwiek zdarza si, e na afiszu jest napis - cay dochd na dozbrojenie armii niemieckiej. Aurelia Wyleyska pod dat 511942 pisze o tumach gromadzcych si w niedziel przed kinem Imperia". Ta sama kronikarka w pocztku 1943 r. zwracaa uwag na kolejki ustawiajce si przed kasami kin. Jej zdaniem w kolejkach tych zdecydowanie przewaaa modzie. Oczywicie nie tylko ona zapeniaa sale kinowe. Opinia Srokowskiego, e wrd widzw przewaaa zdecydowanie ,,hoota", te nie odpowiada chyba prawdzie. Sdzi naley, e widzowie w okupacyjnych kinach warszawskich rekrutowali si z szerokich warstw spoeczestwa. O ludziach tych, reprezenp ycie kulturalne Warszawy", doczonym do sprawozdania Delegatury K jesieni 1942 r.: !* W

Czasem jest im tak smutno i ciko, tak pragnliby bodaj na godzin zapomnie, e w mieszkaniu godno i ciemno, e wczoraj zastrzelono syna ssiadki, e bratowa dostaa wiadomo o mierci ojca w Owicimiu, e id do kina. Bardzo nika przyjemno: stojc w ogonku przed kas dr, e a zanadto znane andrusiaki Walki Cywilnej oblej im ubrania rcym kwasem, jak si to wczoraj zdarzyo Pawlowskiej z naprzeciwka. Jedyne ubranie. Film jest szkaradny, gupi, niedbale sklecony, le grany. Dodatek tygodniowy opiewa zwycistwa niemieckie. W drodze powrotnej niewidzialna rka przyczepia Kowalskim na plecach kartk: Tylko winie siedz w kinie" Cttti wstyd9. Zdawa by si moglo, e wszystkie s'rodki zapobiegawcze powinny doprowadzi do pustki w salach kinowych. Stao si jednak inaczej. Ustalenie frekwencji widzw kinowych w okupowanej Warszawie napotyka due trudnoci. Waciwie jedyne nadajce si do wykorzystania dane liczbowe opublikowano w wewntrznym biuletynie AK (,, Informacja Bieca" z 16 VI 1942). Dowiadujemy si stamtd, e w styczniu 1940 r. kina warszawskie odwiedzio 116 ty. widzw, w styczniu 1941 r.-235 ty. widzw, za w styczniu 1942 r.-501 ty. widzw. W roku 1938 byo w Warszawie 70 kin, widzw za 15372 ty., co daje redni miesiczn na jedno kino 18300 widzw. Uwzgldniajc liczb kin w Warszawie w latach 1940-1942 otrzymamy nastpujce dane o liczbie widzw, przypadajcych na jedno kino: I 1940-19333 widzw, I 1941-16786 widzw i I 1942-38538. Cho zestawienie to nie jest w peni poprawne, nie uwzgldniono bowiem danych o liczbie miejsc i seansw, zdaje si by jednak wystarczajcym dowodem, podwaajcym definitywnie mit o pustych salach kinowych podczas okupacji. Mimo wielkiego wysiku podejmowanego przez rne czynniki Polski podziemnej akcja bojkotu kin zakoczya si fiaskiem. Sprbujmy odpowiedzie na pytanie - dlaczego tak si stao, dlaczego haso bojkotu nie chwycio? Czciowym wytumaczeniem mog by te same przyczyny, ktre zadecydoway o porace innej akcji bojkotowej, dotyczcej prasy jawnej. W obu wypadkach nie uwzgldniono realiw okupacyjnej rzeczywistoci oraz nie wzito pod uwag wzgldw natury psychologicznej. Spoeczestwu postawiono po prostu zadania, ktrych nie byo ono w stanie wypeni. W przypadku prasy przeway gd informacji, w przypadku kina - gd rozryw-

151

ki. Akcja bojkotu kin miaa zreszt minimalne szans powodzenia take z 326 innych powodw. W gr wchodzia olbrzymia popularno kina przed wojn. W roku 1937 byo w Warszawie wicej kin, wicej miejsc w kinach i wicej widzw kinowych ni w roku 1967! Podczas okupacji z 70 kin przedwojennych pozostao Polakom kilkanacie, a przecie w tym samym czasie zabrako wielu konkurencyjnych form spdzania wolnego czasu, odpada choby moliwo ogldania wystaw czy zawodw sportowych. Usamodzielnienie si modziey, dysponowanie przez ni wasnymi, zarobionymi pienidzmi, rozszerzyo jeszcze zastpy mionikw X muzy. Suszna jest wic chyba opinia Aurelii Wyleyskiej, e wanie modzie stanowia gros okupacyjnej publicznoci kinowej (zapis z l 1-30 III 1943). W owych latach modzie ta bya w opinii publicznej za ogldanie filmw potpiana, czy dzi owo potpienie naley podtrzyma? Mona co prawda uatwi sobie zadanie mwic, e do kin chodzili inni chopcy i dziewczta ni ci, ktrzy uczestniczyli w tajnych kompletach czy z broni w rku walczyli z okupantem. Byoby to jednak zbytnie uproszczenie, gdy czsto byli to oczywicie ci sami ludzie. Ta sama modzie - pisz Jerzy Drewnowski i Kazimierz Koniewski - ktra na ulicach miast z pogard mierci, w bezmiernej ofiarnoci walczya z Niemcami, ktra gina i bya rozstrzeliwana, w nader licznych wypadkach nie umiaa oprze si pokusie srebrnego ekranu"lc. Nie zapominajmy, e haso bojkotu z biegiem czasu komunici zaczli interpretowa jako akowsk prb odcignicia spoeczestwa od rzeczywistej walki ze znienawidzonym okupantem, dania spoeczestwu poprzez walk cywiln tylko namiastki walki zbrojnej". Rzecz znamienna, e Gwardia Ludowa take wzia udzia w akcji kinowej". Uderzenia jej skierowane byy jednak bezporednio we wroga, atakowano bowiem tylko kina dla Niemcw (Apollo", Helgoland" i Kammerlichtspieltheater")12. Nie chc tym samym pomniejsza zasug i ofiarnoci czonkw Wawra". Wydaje mi si, e akcja gazowania kin przyniosa po prostu inne rezultaty, ni planowali jej organizatorzy. Nie zniechcono co prawda warszawiakw do uczszczania do kin, osignito jednak co wicej - uzmysowiono obecno i istnienie ruchu oporu zarwno spoeczestwu, jak i wadzom niemieckim. Kada z akcji ,,kinowych" bya odnotowywana w raportach warszawskiego gubernatora Fischera - lepszego uhonorowania pracy may sabota otrzyma chyba nie mg. Na zakoczenie informacji o okupacyjnych kinach Warszawy drobna 327

ciekawostka. Mao znany jest fakt, e take na tym polu istniao ycie podziemne. Jego przejawem bya dziaalno tajnego kina Zyzio", mieszczcego si na Pradze, w mieszkaniu prywatnym. Oto kilka szczegw podanych przez in. Zygmunta Koczorowskiego. Na widowni ustawionych byo dwadziecia pi krzese, na stoliku stal rcznie krcony aparat kinowy marki Pathe; osobne pomieszczenie przeznaczono na poczekalni, kasa miecia si w przedpokoju. Seanse odbyway si raz na tydzie poczwszy od wiosny 1940 r. Wywietlano wycznie filmy nieme, do ktrych jako akompaniamentu uywano gramofonu, a niekiedy gry na organkach lub mandolinie. Cay dochd waciciel lokalu przeznacza na pras konspiracyjn. Pocztkowo widzami byo grono ssiadw i przyjaci organizatora kina, pniej krg ten znacznie si rozszerzy i na Prag zaczli si zjeda kinomani z caego miasta . Ju po raz drugi powrci wypada do problemu jawnych okupacyjnych scenek warszawskich. W rozdziale powiconym inteligencji zajlimy si szerzej postaw rodowiska aktorskiego, teraz wypadnie spojrze na owe teatrzyki od innej strony. Tym razem bdzie to spojrzenie z perspektywy odbiorcy, a nie dostarczyciela rozrywki. Inaczej mwic interesuje nas obecnie historia powstawania i repertuar teatrzykw oraz odwiedzajca je publiczno. Narodziny pierwszych teatrzykw rewiowych okupacyjnej Warszawy przypadaj na wiosn 1940 r. 13 IV 1940 w,,Nowym Kurierze Warszawskim" pojawia si wzmianka o otwarciu pierwszego teatru-variete przy ul. Chodnej 49. Lokal ten nosi pocztkowo nazw Niebieski Motyl" (na uroczystej premierze grano rewi Czar Wiosny"), Kolejny teatrzyk tego rodzaju otwarto l V 1940 w sali kina Hollywood" przy ul. Hoej 29. W programie inauguracyjnym Dla ciebie. Warszawo" wystpia midzy innymi Barbara Bittnerwna, wykonujc tace do muzyki Griega. Dyrektorem obu teatrzykw by Stanisaw Heinrich. Bardzo szybko nastpia zmiana nazw dwu pierwszych przybytkw podkasanej muzy" - na Chodnej lokalowi przywrcono dawn nazw przedwojennego kina Kometa", podczas gdy na Ho 29 przeniesiono Niebieskiego Motyla". 22 V 1940 nastpio otwarcie jednego z najbardziej znanych teatrw doby okupacyjnej, a mianowicie Komedii" przy ul. Kredytowej 14. Wacicielem owego teatru byt Artur Jzef Horwath, ktry-jak podaje R. Niewiarowicz - koncesj odkupi" od Igo Syma14. Bez wtpienia Komedia" zasu328 guje na szczegln uwag. Inne przybytki Melpomeny (oprcz Teatru m. Warszawy, o ktrym bd jeszcze mwi) miay bowiem charakter typowych teatrzykw rewiowych, kabaretw lub scenek literackich. Jedynie w Komedii" odbyway si przedstawienia sztuk dramatycznych w postaci penego spektaklu, w innych teatrzykach grano-i to do rzadko - zaledwie fragmenty takich utworw. Komedia" posiadaa poza tym najlepszy zespl

152

aktorski. Wreszcie historia dziaalnoci tego teatru atwiejsza jest do odtworzenia z uwagi na istniejce materiay rdowe, gwnie publikowane w prasie jawnej recenzje i .sprawozdania, zawierajce midzy innymi dane liczbowe. Komedia" istniaa a do lipca 1944 r. Andrzej Wysiski obliczy, e przez cay okres dziaalnoci wystawiono w niej 41 sztuk, w tym 10 sztuk autorw polskich15. Pierwsze przedstawienia nie cieszyy si powodzeniem. Inauguracyjny spektakl Gdzie diabe nie moe" Romana Niewiarowicza obejrzao zaledwie 1462 widzw. Nie lepiej przyjto kilka kolejnych widowisk. Niepowodzeniem zakoczyy si wystpy Dymszy w komedii Szczcie Frania" Wodzimierz Perzyskiego, bez wraenia przyjto dramat Henry'ego Kistemaeckersa Obowizek" (waciwy tytu: Szpieg"). Popraw frekwencji przynioso dopiero wprowadzenie do repertuaru bezwartociowej farsy w rodzaju ,, Hiszpaskiej muchy" Franza Arnolda i Ernsta Bacha, kiedy to na scenie wystpi Wadysaw Walter16. Dokadniejsze dane, mwice o pierwszym roku dziaalnoci Komedii", przynosi zestawienie trzynastu kolejnych premier'7:

premier kolejn. Otrzymamy wwczas nastpujce dane mwice o frekwencji18:

Liaba Tytut sztuki w Weronika 30 Znajda 31 Galganek 35

tM*ta . Pnkmtu- Frdw prseihu- mdsha cja'v% 11343 15202 10655 79,6 103,2' 64,1 55, 71, 44,

mgali a 1 6 4

1%

rednio: 32 12399 82,3 51,3 przy liczbie miejsc 475 b przy liczbie miejsc 685 c procent ten oczywicie dowodzi bdu w obliczeniach i raczej wskazuje na to, ze Komedia" pciiadaa 685 miejic, cho nie jelt

Tytu ssania Autor flota premiery Ucsba widzifa Gdzie diabe nie moe Niewiarowicz 22 V 1940 Jutro pogoda Hopwood 6 VII 1940 5274 Szczcie Frania Perzyski 2 VIII 1940 3769 Obowizek Kistemaeckers 24 VIII 1940 3465 Hiszpaska mucha Arnold, Bach 17 IX 1940 4721 W starych piecach Arnold, Bach 17 X 1940 5 736 Dlaczego zaraz tragedia Niewiarowi<a 19 XI 1940 Oeniem si z anioem Vaszary 31 XII 1940 11816 Niebieski lis Herczeg 8 II 1941 9653 Weronika Buch 25 III 1941 11342 Znajda Niewiarowicz 29 IV 1941 15202 Gatganek Niccodemi 4 VI 1941 10655 Trjka hultajska Nestroy 15 VII 1941 8830

1461

wykluczone, e Znajd" grano bez cotygodniowego dnia przerwy (w wypadku ju 33 pizedttawien frekwencja wymogaby 9t,M') Zdaniem Jzefa Dbrowy-Sierzputowskiego frekwencja w teatrzykach warszawskich w latach 1940-1942 bya bardzo dobra"19. W wietle danych dotyczcych ,,Komedii" sdzi naley, e jest to opinia przesadzona. Nie zapominajmy, e nasze wyliczenia odnosz si do sztuk, ktre obejrzaa szczeglnie dua liczba widzw. Jest oczywicie moliwe, e frekwencja w teatrzykach rewiowych w rodzaju ,,Bohemy", Maski" czy Ula" bya znacznie wysza ni frekwencja w Komedii". Pozostajc jeszcze przez chwil przy historii tego teatru, stwierdzi trzeba, e dla pniejszego okresu jego dziaalnoci dane s ju tylko bardzo 330 wyrywkowe. Wiemy na przykad, e wznowione przedstawienia Znajdy" Niewiarowicza obejrzao w tym teatrze 20 824 widzw. Grana w jesieni 1942 r. Moralno pani Dulskiej" Zapolskiej cigna okoo 18 tysicy widzw, za wystawiona pod koniec 1941 r. komedia Vaszary'ego Maestwo" przyniosa teatrowi najwikszy sukces w postaci 23 870 sprzedanych biletw (podaj te liczby za Sierzputowskim). Znaczne powodzenie ,,Komedii" z lat 1941-1942 w roku 1943 zaczo sabn. Od jesieni tego roku datuje si ju

11 139

W oparciu o dane zestawienia mona si pokusi o przyblione obliczenia frekwencji. Trudno polega na tym, e nie potrafi ustali, ile miejsc posiadaa Komedia" (Wysiriski podaje liczb 475, Sierzputowski - 685) oraz ile razy grano kad ze sztuk. W wypadku liczby miejsc poda mona co prawda dwa szacunki, z liczb spektakli sprawa bardziej si komplikuje. Wiemy na przykad, e w roku 1940 w,,Komedii" spektakle odbyway si dwa razy dziennie, od marca do lipca 1941 r. byo to jednak niemoliwe z uwagi na wczeniejsz godzin policyjn. Postarajmy si dokona przyblionych szacunkw zapenienia widowni na trzech sztukach: na Weronice", Znajdzie" i Galganku". Przyjmujemy zaoenie, e kad z tych sztuk grano sze dni w tygodniu i e bya ona na afiszu od dnia swej premiery do dnia poprzedzajcego

153

wyrany, gwatowny spadek frekwencji. Nie dysponujemy kocowym bilansem" teatru, znamy jednak podsumowanie jego trzyletniej dziaalnoci. W okresie tym grano 31 sztuk, ktre obejrzao 345 409 widzw. Na scenie teatru wystpio do maja 1943 r. 92 aktorw, wrd nich midzy innymi Karol Benda-Spitzbarth, Adolf Dymsza, Maria Malicka, Kazimierz Junosza-Stpowski, Wadysaw Walter, Jzef Wgrzyn20. Repertuar ,,Komedii" oparty by w zasadzie na miernej pod wzgldem artystycznym farsie niemieckiej, wgierskiej czy austriackiej. Od czasu do czasu pojawiay si jednak przedstawienia ambitniejsze. Jednym z nich byo na przykad wystawienie sztuki W maym domku" Tadeusza Rittnera w lutym 1942 r. Recenzent szmatawca pisa wwczas: Nareszcie powiao ze sceny prawdziw literatur dramatyczn. Po wielu farsach, komediach o niewielkim ciarze gatunkowym ogldamy dramat pisarza i poety duej miary21. Lepsze sztuki pojawiay si jednak na scenie Komedii" do rzadko. U progu sezonu teatralnego 1942/43 dyrektor Komedii" w wywiadzie dla wysannika NKW mwi: Nie zamierzam odstpi od dotychczasowej linii repertuaru. Sztuki bez skomplikowanej problematyki. Ludzie szukaj raczej atwych i lekkostrawnych wzrusze. Raczej rozrywki ni gbokich przey22. Powrmy teraz do pozostaych scenek jawnych okupacyjnej Warszawy. Ich list wraz z adresami i danymi mwicymi o czasokresie dziaalnoci przynosi zestawienie23. 331

Mira Dzika 9 14 VI 1940-31 I 1941 Na piyterku (Na antresoli) Zota 7/9 25 VI 1940-VII 1944 Niebieski Motyl Chodna 49 13 IV 1940-V/VI 1940 (Hollywood) Hoa 29 (486) 1 V 1940-15 VII 1941 Hoa 38 (198) 15 VIII 1941-31 VIII 1942 (filia) Inynierska 2/4 29 VI 1940-3 VIII 1940 Nowoci Mokotowska 73 (605) 10 XI 1940-VIII 1944 Nowy Marszakowska 34 3 VI 1944-VII 1944 Nowy Mira Floriaska 3 (600) 15 II 1941-VII 1944 Scala ' Mokotowska 73 24 VI 1940-9 XI 1940 Stara Mewa Hoa 38 29 VII 1940-14 VIII 1942 Teatr m. Warszawy Karasia 2 12 X 1940-VII 1944 Tombola Marszakowska 34 14 V 1941-13 IX 1941 Ul (Wesoy Ul, Zloty Ul) Nowy wiat l (460) 12 XI 1940-8 III 1944 Wesoa Banda Marszakowska 34 25 XII 1940-13 V 1944 Wodewil Nowy wiat 19 11 III 1944-VII 1944 Jak wida z tego wykazu, pewne lokale kilkakrotnie zmienialy nazw, zdarzalo si rwnie, e scenki przenosiy si z miejsca na miejsce. Sporo teatrzykw bylo krtkotrwaymi efemerydami, inne posiaday ywot nawet kilkuletni. Wedlug oblicze Andrzeja Wysiskiego istniao w Warszawie okupowanej czternacie polskich teatrzykw rewiowych, jeden teatr dramatyczny (,,Komedia") oraz jedna operetka (Teatr miasta Warszawy). Stanisaw Marczak-Oborski podaje, e stale imprezy odbyway si w 17 lokalach, w ktrych ,,dziaay w rnych okresach 24 imprezy". Zdaniem Wysiskiego 332 wszystkie lokale cznie miay 9 800 miejsc, Marczak-Oborski liczb t obnia do 8 000. Par sw powiedzie naley o wspomnianym przed chwil Teatrze miasta Warszawy. Scena ta wystawiaa na przemian przedstawienia przeznaczone dla widzw niemieckich i polskich. Otwarcie teatru w gmachu przy ul. Karasia (dzi Teatr Polski) nastpio 6 X 1940, pierwsze przedstawienie dla polskiej publicznoci (operetka Zellera Sztygar") odbyo si 12 X 1940. O programie teatru tak pisano w szmatawcu: W repertuarze przede wszystkim bd uwzgldniane dobre operetki, komedie, a poza tym dramaty. Te ostatnie nie wicej ni dwa razy w miesicu24. ;

Nwua teatrzyku Adres (w nawiane liczba miejsc) Okres dmihlo<d Bohema Hoa 38 (198) 5 IX l942-VII 1944 Dobry wieczr Grjecka 56 18 IX 1943-15 I 1944 Figaro Marszakowska 81 8 X 1941-wiosna 1943 Figaro Leszno 35 lato (?) 1943-VII 1944 Hulajnoga Nowy wiat 25 IX 1943-b.d. Jar-Rozmaitoici Senatorska 29 (1318) 7 VII 1943-VII1944 Komedia Kredytowa 14 (475) 22 V 1940-VII 1944 Kometa Chlodna 49 (147) V/VI 1940-VII 1944 Maska Marszakowska 34 (432) 14 IX 1941-2 VI 1944 Melodia Rymarska 12 2 III 1944-VII 1944 rw MiniaturyMazowiecka 12 (204) 10 X l942-VII 1944 8

154

W opinii publicznej zarwno wystpowanie w tym teatrze, jak tez uczszczanie do spotykao si z silniejszym jeszcze potpieniem, ni miao to miejsce ze scenkami rewiowymi. Wedug danych, ktrymi dysponoway wadze podziemia. Teatr miasta Warszawy przynosi ok. 100 ty. miesicznego deficytu. W czerwcu 1941 r. na 5 134 sprzedane bilety przypadao 11% biletw ulgowych dla Niemcw i 21% ulgowych dla personelu25. Dla peniejszego obrazu konieczne si zdaje uwzgldnienie teatrzykw dziaajcych w warszawskim getcie. Interesujce studium powicia im Ruta Sakowska26. Teatrzyki zaczy powstawa w dzielnicy ydowskiej ju w kocu 1940 r., kiedy to wadze okupacyjne zezwoliy na zaoenie Eldorada". Do lipca 1942 r. otworzono pi teatrzykw; przez pewien czas funkcjonowaa te scenka Na piterku". W dwu teatrzykach: Feminie" i Nowym Teatrze Kameralnym" przedstawienia odbyway si w jzyku polskim. Organizatorami tych imprez byli midzy innymi Andrzej Marek i Micha Znicz. Autorka cytowanego opracowania oblicza, e w sezonie zimowym 1941/42 r. teatrzyki w getcie day ok. 180 przedstawie, ktre obejrzao ok. 180 ty. widzw. Niska cena biletw (2 z) udostpniaa je osobom niezamonym. Haso bojkotu teatrzykw - jak si zdaje - w getcie rzucone nie zostao. Dokadniejsze informacje o teatrzykach w getcie podaje ponisze zesta-

rewiowo-kabaretowych miaa charakter niedwuznacznie pornograficzny. Powiadczy to moe nastpujca lista tytuw imprez, zestawiona przez Stanisawa Marczaka-Oborskiego: Kobietki, ach, kobietki", Tylko dla dorosych", ,,Kobiety i gabinety", ,,0 czym marz kobiety", Targ dziewczt", Wesoy harem", Szukamy pieprzyka", Pod figowym listkiem", Och, co za nogi", Czy pani lubi bez", ,,Album mioci", Automat w mioci", Eliksir w mioci", ,, Miosne figle", ,,Nektar rozkoszy", Zaloty marcowe", Kajaki i krzaki", Co trzeba do baby", Solone, pieprzone", Prosz zachodzi", Cacko z dziurk", Wesoy ogonek". Uzupenieniem tematycznym repertuaru teatrzykw rewiowych byy przedstawienia oparte na motywie upojenia alkoholowego, jake idealnie wspdziaajce ze wiadomym rozpijaniem spoeczestwa przez najedc. Oto kilka charakterystycznych tytuw: Cyk, pod rzodkiewk", Od smoczka do kieliszka", Walter pod gazem", W ulubionym ulu", Bimber ulowy", Caus i rum", Trunki i pocaunki", Pod jajeczko", Humor, czar, bar", No to cyk"28. Warto moe w tym miejscu przytoczy tekst do typowego ogoszenia reklamowego jednego z teatrzykw rewiowych: Rewia Niebieski Motyl (Hoa 38). Reklama zbyteczna. Setki osb odchodzi od kasy z powodu braku biletw. Klops z gwiazdami" to najweselsza rewia Warszawy. Oklaskiwana serdecznie przez rozbawion publiczno. Ina Wolska, Walter, Liedtke, Chr Radlana, Duet Lewandowskich, Dominiak i apiriski - to nazwiska, o ktrych dzisiaj mwi cala Warszawa. Wszystkie miejsca - 5 z29. 334

27. wienie ^st.B^,.' '/. ti f-;,;':, 331 Teatrzyki rewiowe cechowao schlebianie najgorszym gustom, brak dobrego smaku, wulgarno. Nie byy to ju tylko przybytki podkasanej muzy", lecz po prostu miejsce moliwie najbardziej prymitywnej i prostackiej rozrywki. Przedstawienie pt. Zb, zupa, db", wystawiane w styczniu i lutym 1941 r. w ,,Niebieskim Motylu", moe tu urasta do rangi symbolu. Jeli poszukiwalibymy walorw artystycznych w programach teatrzykw rewiowych, to odnale je mona jedynie w balecie. Wystpy zespou Feliksa Parnella w Scali" lub w Nowociach" czy zespou Eugeniusza Papliskiego w Jarze" stay rzeczywicie na wysokim poziomie. Jednym z najlepszych tancerzy Warszawy byt w tym okresie Stanisaw Woliski. Jeli chodzi o repertuar teatrzykw w getcie warszawskim, to przypomina on nieco program Komedii". Od czasu do czasu udawao si tam wystawi sztuki klasyki ydowskiej, gusty publicznoci decydoway jednak o wczaniu do repertuaru utworw na niskim poziomie, czsto szmirowatych. Rewia wystawiana przede wszystkim w ,,Nowym Azazelu" by moe w wikszym stopniu, ni to si dziao w odpowiednich teatrzykach dzielnicy aryjskiej",

Nazwa teatrzyku Adres ^ ""t;tipraedttawwma Okres daa-talnosd Eldorado Nowy Azazel Melody Paace Na piterku Femina Dzielna l Nowolipie 72 Rymarska 12 Nowolipiu 29 X ' Leszno 35 ydowski ydowski ydowski polski 6 XII 1940-VII 1942 9 V 1941-V 1942 (?) 6 IX 1941-X 1941. (?) IV 1941-VII 1941 Nowy Teatr . Kameralny (500 miejsc) Nowolipki 52 polskipolski 20 VI 1941-IV 1942 (?) 25VII1941-VI1942(?) Wspomnielimy ju o repertuarze Komedii", przypatrzmy si teraz temu, co ofiarowyway swym widzom inne teatrzyki. Zdecydowana wikszo wystawianych na tych scenach programw

155

oparta bya na codziennych aktualnociach. elaznym np. punktem programu bya w owych rewiach szopka, w ktrej kpiono i szydzono z notabli Judenratu. Podobny charakter mia te tak zwany ywy dziennik, program prezentowany w kawiarni literackiej ,,Sztuka", gdzie wystpowali midzy innymi Wadysaw Szpilman i Wadysaw Szlengel30. Postarajmy si teraz odpowiedzie na pytanie, kto uczszcza do jawnych, okupacyjnych teatrzykw warszawskich. Przypomnijmy na wstpie wczesny slogan: Same winie siedz w kinie, co bogatsze to w teatrze". Haso to o tyle nie odpowiadao w peni prawdzie, e ceny biletw teatralnych (od dwu do kilkunastu zotych) bynajmniej nie stanowiy bariery odgradzajcej publiczno ubosz. Posuchajmy, co na ten temat okupacyjnej widowni teatrzykw jawnych mwi osoba tak kompetentna jak Jzef Dbrowa-Sierzputowski: Z dawnej, przedwojennej publicznoci zostaa tylko czstka. Wojna bowiem najbardziej zuboya inteligencj, ktra nie moga tak latwo pozwoli sobie na tak rozrywk jak teatr [...]. Inteligencja wreszcie miaa najwiksze zastrzeenia natury moralnej co do korzystania z teatrw31. Charakteryzujc publiczno okupacyjn Sierzputowski zwraca uwag na zmiany w zachowaniu si widzw i ich ubiorze, przejawiajce si np. w rzadkim korzystaniu z szatni lub przychodzeniu na przedstawienia w swetrach 335 czy w butach z cholewami. Jego zdaniem rdze publicznoci" stanowili karierowicze, dorobkiewicze, szmalcownicy, kombinatorzy, nowobogaccy. Inteligentny personel bileterski - pisze on w innym miejscu - przewysza pod wzgldem kulturalnym wiksz cz publicznoci". Bardzo podobn opini wyraano na lamach prasy konspiracyjnej: Prawie wszdzie i zawsze jest toczno. Publiczno stanowi gwnie dorobkiewicze wojenni rnych zawodw, od ulicznych handlarzy zlotem do wielkich spekulantw opaowych32. *.^^ft3W.^k... Teatr tajny i ^salony warszawskie Mi. l' 4SMP ian

Istnienie podziemnego ycia teatralnego w okupowanej Warszawie byo zjawiskiem zgol niezwykym. Dzi, po latach budzi ono podziw, u niektrych-by moe - rwnie zdziwienie. Podziw dla odwagi i powicenia tych wszystkich, ktrzy na przekr woli hitlerowskiego najedcy starali si ocali polsk kultur, zdziwienie za, e w ,,kulturalny front" odnotowa na swym koncie tak wielkie sukcesy. A o sukcesach mwi tu mona bezspornie. W miecie cigego stanu wyjtkowego, w miecie, w ktrym terror przybra rozmiary najwysze i w ktrym od pierwszych dni okupacji przeladowano polsk inteligencj, w miecie, w ktrym inteligencja ta zostaa skazana na deklasacj i ubstwo, w tym samym miecie pod okiem policji, andarmerii i Gestapo wrcz kwitnie konspiracyjne ycie kulturalne. W mieszkaniach prywatnych, w lokalach instytucji i urzdw, w szkoach i klasztorach odbywaj si przedstawienia teatralne, wieczory literackie, przy dwikach muzyki recytuje si utwory wieszczw. Wykonawcami s zazwyczaj ci artyci, ktrzy z pogard odrzucili ofert wsppracy z teatrzykami jawnymi, a wic ci wszyscy, ktrzy oficjalnie pracuj w charakterze kelnerw, szatniarzy, urzdnikw. Udzia w nieoficjalnym yciu kulturalnym jest dla nich po prostu yciem prawdziwym, gdzie zgodnie z wasnym sumieniem i talentem suy mog spoeczestwu. W oparciu o wielokrotnie ju cytowan prac Stanisawa Marczaka-Oborskiego postaramy si teraz opisa rne formy podziemnej dziaalnoci teatralnej, majc oczywicie na wzgldzie inicjatywy i przedsiwzicia warszawskie. Poniewa chodzi nam gwnie o te przejawy ycia teatralnego, ktre byy na bieco odbierane przez publiczno, pomin musimy zarwno prace tak zwanych zespow studyjnych, przygotowujcych przedstawienia, majce inaugurowa odrodzenie teatru po wojnie, jak take godn najwy22 - Okupowanej.. 337 szego szacunku dziaalno nielegalnej szkoy teatralnej (podziemny PIST)1. Zacznijmy od tajnych zespow zawodowych i amatorskich. Najwikszym osigniciem bya inscenizacja Irydiona" Krasiskiego, przygotowana pod kierunkiem Mariana Wyrzykowskiego. Scenografi opracowa Jan Kosiriski, w sztuce grali midzy innymi Elbieta Barszczewska, Marian Wyrzykowski, Wojciech Brydziliski. Przedstawienia sztuki odbyty si czterokrotnie w mieszkaniach prywatnych; aktorzy wystpowali bez kostiumw2. Osobn kart w dziejach okupacyjnej sceny warszawskiej stanowi dziaalno tajnego teatru wojskowego, utworzonego pod auspicjami BIP-u KG AK. Szefem owego teatru by Jzef Wyszomirski, zesp aktorski tworzyli midzy innymi Danuta Szaflarska, Tadeusz Cygler, Andrzej apicki, Tadeusz Fijewski, Jan Ciecierski. Ten ostatni wspomina o prbach farsy pt. ,,Czterej

156

garbusi", przeprowadzanych w lokalu szkoy przy ul. Zielnej. W opracowaniu jej uczestniczyli Maria i Jan Kosiscy, nad stron muzyczn czuwa Jan Ekier3. Z inicjatyw konspiracyjnych przedstawie teatralnych wystpowao co najmniej kilka rodowisk twrczych. Plastycy pod wodz Jana Kosiskiego uczestniczyli w realizacji spektaklu ,,Fedry", ktr to sztuk Kosiski napisa w formie parodii antycznego dramatu. Parokrotnie wystawiano j w mieszkaniach przy ul. Koszykowej i ul. Natoliskiej. Modzie literacka, zgrupowana wok konspiracyjnej,,Sztuki i Narodu" oraz Drogi", utworzya Scen Eksperymentaln, ktrej owocem byy przedstawienia oparte na utworach Gaczyskiego, prezentowane w willi przy ul. Filtrowej. W mieszkaniach prywatnych kilkakrotnie odbyy si pokazy suchaczy tajnej szkoy teatralnej. Take uczestnicy tajnego studium teatralnego, prowadzonego przez Iwo Galia, kilkakrotnie wystpili przed szersz publicznoci. Odmienny nieco charakter posiaday przedstawienia przygotowane przez zespl harcerski, kierowany przez ucznia Osterwy - Ludwika Bergera. Nieprzecitna indywidualno twrcy zespou zastpowaa w tym wypadku brak waciwych rodkw, wyposaenia w akcesoria, brak wreszcie waciwych pomieszcze, w ktrych mogyby odbywa si wystpy. Jak podaje Marczak-Oborski, jedno z przedstawie zaprezentowa Berger przyjacioom... w kotowni: Aktor mwi, napisany specjalnie na t okazj przez Edwarda Szymaskiego, patetyczny wiersz, w ktrym paday sowa o ogniu rewolucji", wygaszane na tle wielkiego kolia centralnego ogrzewania4. . ^K'M MU .;,, 338 Wiele imprez artystycznych nie posiadao co prawda charakteru dziaalnoci tajnej czy nielegalnej stanowic przejaw inicjatywy okrelonych osb prywatnych lub instytucji, rniy si one jednak diametralnie od sceny oficjalnej, przeznaczonej dla szerokiej publicznoci i nadzorowanej przez Urzd Propagandy. Tu wspomnie mona choby o inscenizacjach teatralnych przeznaczonych dla dzieci i z udziaem dzieci, przygotowywanych w ogrdkach jordanowskich i ogniskach przez Antoniego Kenara, Ann Buterlewicz, Jana Golusa i Krystyn Rokitnick5. rodowisko modziey zetwuemowskiej byo zgrupowane wok wietlicy RGO na Rakowcu, ktr kierowaa Irmina Pasko, czonek PPR. Organizatork teatru amatorskiego w owej wietlicy bya Wanda Zieleczyk, autorka ,,Marszu Gwardii Ludowej", krewna Krzysztofa Kamila Baczyskiego. 11 XI 1942 teatr ten wystawi wietn inscenizacj fragmentw poematu Sowo o Jakubie Szeli" Bruno Jasieskiego.

Bodaj e najambitniejszym zespoem amatorskim w podziemiu by zespl wychowanek zakadu prowadzonego przez siostry samarytanki w podwarszawskim Henrykowie. Na czele zespou staa siostra Benigna, kiedy wybitna aktorka Teatru Polskiego - Stanisawa Umiska. Przedstawienia inscenizowa sam Leon Schiller. Wielkiemu artycie udao si zrealizowa w Henrykowie trzy widowiska, w tym synn Pastorak", na przedstawienia ktrej przyjedaa do Henrykowa elita intelektualna Warszawy6. Nie sposb oczywicie wymieni wszystkich nielegalnych imprez w okupowanej Warszawie. Wspomnijmy jeszcze o przedstawieniach Balladyny", wystawionej przez uczennice szkoy Szachtmajerowej w mieszkaniu ich nauczycielki, znanej aktorki Izy Kunickiej, o teatrze niedzielnym" w mieszkaniu Jzefiny Zabockiej, o odegraniu sztuki Zofii Kossak-Szczuckiej w lokalu schroniska przy ul. Radnej, o wieczorach autorskich popularnego Radcy Stroca", o przedstawieniach religijnych we Wochach, o widowisku przy ul. Czackiego, w ktrym udzia wzili (pod kierunkiem Feliksa Chmielewskiego) byli uczniowie gimnazjum Grskiego. Zespoy szkolne naleay zreszt do zjawisk szczeglnie charakterystycznych. Wwczas gdy z programu nauczania usunita zostaa literatura i historia ojczysta, wanie teatr amatorski dawa moliwo uzupenienia powstaej luki, a jednoczenie stwarza okazj do patriotycznego wychowania modziey. Z wielu przedsiwzi na szczegln uwag zasuguje dziaalno Jana Baculewskiego w szkole zawodowej na Grochowie (przy ul. ukiskiej 19). W szkole na etatach nauczycielskich zatrudniono instruktorw teatralnych, 339 regularnie prowadzono prby, z pomoc przychodzili uczniom Marian Wyrzykowski i Leon Schiller. Na zakoczenie roku szkolnego 1942/43 wystawiono Legend" Wyspiaskiego, pracowano nad inscenizacj ,,Dziadw", w 1944 r. wystawiono Balladyn". Specjalnie dla tego zespou Baculewski dokonywa adaptacji scenicznych, midzy innymi ,, Krzyakw" Sienkiewicza i Ech lenych" eromskiego7. Inn form nielegalnej dziaalnoci teatralnej byy przedstawienia lalkowe i kukiekowe. Jak podaje Marczak-Oborski, w Warszawie istniao a kilkanacie takich scenek. Niektre z nich mieciy si na terenie szk (np. teatrzyk przy ul. Kawczyskiej), inne, liczniejsze, w mieszkaniach prywatnych. Sporo imprez tego rodzaju miao charakter przedsiwzi indywidualnych, w ktrych bya zaangaowana wska grupa znajomych. Janusz Strachocki przy wsppracy kilku osb zorganizowa wic ,,Szopk" dla dzieci Grochowa. Tadeusz Hollender we wasnym mieszkaniu zaprezentowa dzieciom napisan przez siebie bajeczk, Jadwiga Konopka wystawia szopk polityczn przy ul. Grottgera. Istniay podziemne teatrzyki lalkowe Bajka", Freski", Motyl" i chyba najduej dziaajca Zorza", stworzona przez Wojciecha

157

Ruszczyca. Szczeglnym powodzeniem cieszyy si wystpy teatrzyku lalkowego, zorganizowanego z inicjatywy BIP-u w ramach tzw. komrki,,Sztuka". Twrczyni tego teatrzyku bya Krystyna Artyniewicz, autorka dwu programw: ,,Ulice warszawskie" i Szopka 1943", wystawianych w latach 1942-1943 a osiemnastokrotnie8. Duym powodzeniem cieszya si specyficzna forma nielegalnej twrczoci teatralnej, jak byy wieczory literackie i audycje poetyckie. W pierwszych miesicach okupacji imprezy tego typu miay charakter prywatnych spotka, w nielicznym zazwyczaj gronie rodziny, przyjaci, znajomych. W czasie tych towarzyskich zebra najczciej recytowano poezje. Ju zim 1940/1941 r. wieczory recytatorskie przybray posta zorganizowanej akcji, do ktrej wczyli si wybitni aktorzy. Pocztkowo kierowali ni Zofia Maynicz i Jzef Kuroczycki, od lata za w 1941 r. Maria Wierciska. Ona to wanie przeksztacia wieczory poetyckie w wietnie opracowane audycje, kadorazowo podporzdkowane wybranemu tematowi lub idei przewodniej. Stanisaw Marczak-Oborski podaje nastpujcy zestaw owych audycji: Warszawa w poezji", Mickiewicz", Idea uniwersalizmu w poezji", ,,Poezja a wojna", ,,ycie narodu wolnego i w niewoli", ,,Poezja i samotno", Poezja o czowieku i pracy",,,Przyroda w poezji", Pochwaa prac 340 ora i ducha", Wojna w poezji i pieni", Poezja i religia", Kresy w poezji", Poezja angielska", Poezja w Europie". Jerzy Kierst w piknym wspomnieniu powiconym Marii Wierciskiej wymienia nastpujcych artystw uczestniczcych w owych programach: Mari Wierciska, Zofi Maynicz, Elbiet Barszczewsk, Mariana Wyrzykowskiego, Wojciecha Brydziskiego, Jana Kreczmara, Andrzeja apickiego. Przed kad z audycji odbywaa si fachowa prelekcja, wygaszana przez wybitnego polonist - najczciej wystpowa w tym charakterze Ryszard Matuszewski. Audycje odbyway si przewanie w mieszkaniach prywatnych, midzy innymi u Marcina Czerwiskiego". W sprawozdaniu o teatrze warszawskim podczas okupacji, opracowanym w 1945 r. przez Bohdana Korzeniewskiego, dziaalno Wierciskiej zostaa specjalnie uhonorowana. Korzeniewski podaje, e ogem w latach 1941-1944 zespl przez ni kierowany przygotowa 13 audycji, pokazanych na 150 przedstawieniach. A oto dane na temat liczebnoci i 10 '

1942/43 1943/44 240 1140 5750 Ogem: 7130 osb Na jedno przedstawienie przypadao wic blisko pidziesiciu suchaczy. Jest to liczba rzeczywicie pokana, jeli si zway, e audycje odbyway si zazwyczaj w mieszkaniach prywatnych, w warunkach nielegalnoci, pod ustawiczn grob dekonspiracji i wszystkich zwizanych z ni konsekwencji. Na zakoczenie wspomnijmy o innej jeszcze formie podziemnego ycia teatralnego, polegajcej na czytaniu utworw dramatycznych lub prezentowaniu sztuk w postaci suchowisk. Pierwszy ze sposobw zosta wykorzystany do zaprezentowania kilku nowo powstaych dzie, takich jak ,,Odwiedziny" Stefana Otwinowskiego, Orfeusz" Anny wirszczyskiej, Okno" Stanisawa Dygata, Aby podnie r" Andrzeja Trzebiskiego, ,,Misterium niedzielne" i Homer i Orchidea" Tadeusza Gajcego. Tak zwany teatr wyobrani" Tadeusza Byrskiego poszed inn drog. Recytacje tekstw sztuk przygotowywano tam szczeglnie starannie, aktorzy otrzymywali swoje role, program mia charakter - nie nagrywanego co prawda - ale suchowiska. Gar informacji o tych imprezach znajdziemy we wspomnieniach Jerzego 341 Zawieyskiego. Znakomity dramaturg i pisarz opowiada na przykad o odczytaniu wasnej sztuki - Masiawa" - w mieszkaniu prof. Bronisawa Nycza przy Ursynowskiej. W wieczorze tym udzia wzili: Zofia Maiynicz, Tadeusz Byrski, Edmund Wierciski i Jan Ciecierski. Na miejscu znalazo si okoo pidziesiciu suchaczy. Kiedy indziej w mieszkaniu profesora apickiego (ojca Andrzeja, wwczas suchacza podziemnego PIST-u) odbyo si przedstawienie fragmentw Kleopatry" Norwida. Recytowali wwczas Barszczewska i Wyrzykowski". Krg oddziaywania teatru podziemnego nie mg by, ze zrozumiaych wzgldw, zbyt wielki. Nie pozwalay'na to po prostu warunki. Publiczno trzeba byo dobiera spord godnych zaufania znajomych, prywatne mieszkania-nawet te o duej powierzchni- posiaday take przecie ograniczon ,,pojemno". Zatem nie w iloci widzw lub suchaczy naley szuka zasug teatru tajnego. Godna podziwu bya tu przede wszystkim olbrzymia pasja, z jak pokana cz rodowiska aktorskiego wczya si w nurt ruchu oporu,

audytorium : 1941/42

158

oraz artystyczne wyniki pracy, dziki ktrym utrzymana zostaa cigo w dziejach sceny polskiej. Naszkicowany wyej zarys historii podziemnego teatru dotyczy fragmentu zjawiska znacznie szerszego, mianowicie toczcego si w Warszawie wartkim nurtem ycia towarzyskiego. Nie zawahabym si nazwa owego zjawiska swoistym fenomenem okupacyjnej codziennoci warszawskiej. Na pierwszy rzut oka bujny rozkwit ycia towarzyskiego wydawa si musi czym zgoa paradoksalnym. Zwamy przecie, e w miecie istnieje niezwykle zagszczona sie organizacji nielegalnych, a jednoczenie dziaa - wydawaoby si - wystarczajco sprawny aparat hitlerowskiej policji. Kade wiksze zgromadzenie osb w mieszkaniu prywatnym stwarzao powane niebezpieczestwo, w wypadku zebra ludzi podziemia - grozia katastrofa. W podrczniku, przeznaczonym dla modziey akowskiej, Aleksander Kamiski pisa wszak wyranie: Ani jednego zbytecznego kontaktu. adnego ycia towarzyskiego. Pocztek ycia towarzyskiego w zespole konspiracyjnym - to jednoczenie pocztek cakowitej dekonspiracji12. t*-i"342 Tymczasem wbrew zdrowemu rozsdkowi warszawiacy spotykaj si nie tylko czsto, ale w licznym zazwyczaj gronie. Na literackich czy politycznych dyskusjach, uroczystociach rodzinnych, na przyjciach zjawia si zazwyczaj kilkanacie, a nierzadko i wicej osb. Czym to wytumaczy? Czciow odpowied znajdziemy we wspomnieniach Andrzeja Wachowiaka, ktry pisze: Waciwie to tylko niedziele wzgldnie noce z soboty na niedziel zastpoway zbierajcym si w jednym domu rodakom cale ycie kulturalne. Bez tych spotka towarzyskich bylimy na najlepszej drodze do zupenego zdziczenia13. A wic ycie towarzyskie okupowanego miasta okazuje si jeszcze jednym ersatzem doby wojennej - tym razem jest to namiastka normalnego ycia kulturalnego. Nie ulega wtpliwoci, e dla przytaczajcej wikszoci warszawiakw bya to jedyna forma rozrywki. Zawarte w poprzednich partiach tej ksiki informacje o dziaalnoci jawnych teatrzykw czy o legalnych koncertach kawiarnianych nie powinny nam przysania rzeczywistych proporcji. Faktem jest, e dziesitki osb, z ktrymi rozmawiaem na temat okupacji, w ogle nie uczestniczyy ani w jawnym, ani w tajnym yciu teatralnym. Potrzeba znalezienia zastpczych form rozrywki kulturalnej nie bya <..*;' -l.llntj.a^S(*^l';': ^..

oczywicie jedyn przyczyn rozkwitu ycia towarzyskiego. Wanym czynnikiem okazaa si rwnie wczesna godzina policyjna. Zamknicie bramy stworzyo z lokatorw kamienicy zwarty kolektyw, sprzyjao zacienieniu wizi ssiedzkich, z drugiej za strony podejmowani gocie, po godzinie policyjnej nie mogcy wrci do siebie, pozostawali na noc u gospodarzy, co dawao okazj do kontynuowania nie koczcych si debat, sporw, dyskusji, partii brida czy szachw. Tu na marginesie doda mona, e powojenna popularno brida w Polsce najprawdopodobniej korzeniami swymi siga wanie okresu okupacji. W pewnych mieszkaniach powstay wwczas nawet zakonspirowane salony bridowe". Pobierano w nich od graczy normalne opaty (10-20 z) i instytucje tego rodzaju wcale niele prosperoway14. Liczne kontakty towarzyskie wynikay rwnie z ustawicznego godu informacji. Ludzie spotykali si wic, by wymieni midzy sob posiadane wiadomoci i skonfrontowa wasne sdy, opinie, przewidywania z pogldami osb, majcych dostp do innych rde, czytajcych inne gazetki konspiracyjne, posiadajcych zapisy z nasuchu innych stacji zagranicznych. Wreszcie 343 bardzo wanym czynnikiem sil rzeczy okaza si musiaa niesychanie rozbudowana sie rnych organizacji podziemnych. Liczne kontakty towarzyskie czonkw owych organizacji, czsto przecie niedawnych kolegw szkolnych czy uniwersyteckich, sprzeczne co prawda z zasadami konspiracji, byy jednak chyba nieuniknione. Ludzie ci spotykali si, by wymieni swe dowiadczenia z walki z wrogiem, posprzecza si w sprawach ideowych, omwi wsplne przedsiwzicia, zbada szans poczenia organizacji lub zaoenia nowego podziemnego pisemka. Przy okazji zebranie konspiratorw przeksztacao si w wieczr literacki, na ktrym recytacj wierszy uzupenia przegld najwieszych dowcipw i piosenek okupacyjnych, a niekiedy rwnie zaimprowizowany koncert. Podobne spotkania odbyway si w tysicach prywatnych mieszka. W licznym gronie zaproszonych goci siadali przy stole obok siebie ludzie sprzyjajcy tylko ruchowi oporu i czynnie w nim zaangaowani, ale wrd tych ostatnich nie brako przedstawicieli ugrupowa o skrajnie odmiennym programie. Jest rzecz charakterystyczn, e wanie podczas okupacji szczeglnie uroczycie obchodzono wszystkie wita rodzinne, pastwowe i religijne. Imieniny, urodziny, jubileusze, dnie 3 V i 11 XI byy okazj do gromadzenia pod jednym dachem grona bliskich, przyjaci, towarzyszy walki i pracy. Podobnie kade wita Wielkanocne lub Boe Narodzenie wykorzystywano w tym samym celu. Profesor Stefan Kieniewicz wspomina: Pamitam kontrowersje w grudniu 1939 r.: urzdza choink czy te nie? Koniec

159

kocw choinki wszdzie byy, skadano sobie yczenia szybkiego i penego zwycistwa, piewano pgosem patriotyczne koldy. Przypomn, e czasu wojny obowizywaa formua: spokojnych wit" (zamiast wesoych). Nie zawsze zreszt spraw decydujc bya wymiana informacji i pogldw, niekiedy wystarczaa po prostu rozmowa z innymi ludmi, przekonanie si o istnieniu solidarnoci narodowej i rodowiskowej, wspuczestniczenie w powstawaniu opinii publicznej. Spotkania towarzyskie odbyway si zarwno w mieszkaniach rodzin inteligenckich, jak i drobnomieszczaskich czy robotniczych. W dzienniku Szymczaka znajdziemy co kilka dni zapis, mwicy o karcianej partyjce, w czasie ktrej prowadzi on z kolegami zagorzale spory polityczne i dzieli si aktualiami z walk frontowych lub wiadomociami lokalnymi. 344 Nie zaprzestay swej dziaalnoci w okupowanej Warszawie - tak typowe dla ycia kulturalnego inteligencji - salony literackie. Byo ich w miecie kilka, jeli nie kilkanacie. Jeden z takich salonw, mieszczcy si w mieszkaniu profesorowej Kazimierzowej Morawskiej i jej crki Heleny przy ul. Czackiego, tak wspomina Andrzej Szczypiorski: Damy, o jakich czytaem przedtem tylko w powieciach, potrafiy stworzy ze swego domu orodek ycia umysowego i artystycznego najwyszej prby. Panowaa tu atmosfera skupienia i dobrego tonu, ktra wznosia nieprzebyty mur, oddzielajcy nas na kilka kwadransw od strasznej rzeczywistoci wojny. W istocie jednak pielgnowano tam najpikniejsze ideay humanizmu. W czasie gdy Niemcy dopuszczali si najdzikszych okruciestw - w salonie pani Morawskiej po raz pierwszy suchaem wierszy Henryka Heinego i fragmentw Malt" Rainera Marii Riikego. By to nie lada wstrzs dla modzieca, ktry dotychczas tylko z lkliw nienawici sucha niemieckich sw15. W salonie wdowy po znakomitym uczonym i prezesie PAU bywali midzy innymi Jarosaw Iwaszkiewicz, Zofia Nalkowska, Anna Kowalska, Jerzy Andrzejewski, Stanisaw Pitak, Jerzy Waldorff, Stanisaw Dygat. Warto podkreli, e w dzienniku Nakowskiej brak na ten temat jakiejkolwiek wzmianki. Salony - wspomina Jan Hoppe-w przeciwiestwie do zebra, zbirek czy odpraw byy otwart form spotka. Przynaleno organizacyjna nie bya warunkiem koniecznym uczestnictwa. Salony byy powicone sztuce, czasem nauce. Pamitam koncerty Regameya, recytacje Jaracza, Barszczewskiej czy Wyrzykowskiego, czytanie utworw ukrowskiego czy ballad o Warszawie Brauna16. Stanisaw Dygat w opowiadaniu Salon warszawski 1944" susznie zwraca

uwag na jedn z przyczyn duej popularnoci zebra towarzyskich: Na tajne wieczory tego typu ludzie przychodz chtnie i licznie. Tutaj odzyskuj wag swoj osobicie i wag swoich narodowych spraw, szarganych i pomiatanych w powszednim okupacyjnym dniu. Ci, ktrzy nie mog zdoby si wewntrznie na decyzj czynnej walki z hitlerowsk przemoc, wzmacniaj tutaj swoje mniemanie poczuciem, i przychodz stwierdza i konsumowa ukryty tok nieustajcego rozwoju polskiej kultury. Ich postawa staje si w jaki sposb czynna, poniewa bd co bd istnieje pewna moliwo naraenia si na niebezpieczestwo17. 345 Oczywicie w kadym niemal salonie warszawskim pojawiali si take ludzie gboko tkwicy w pracy konspiracyjnej. Dla wielu z nich bya to jedyna aprobowana przez nich forma uczestnictwa w yciu kulturalnym. Jedna z grup warszawskich intelektualistw zbieraa si w mieszkaniu znanego bibliofila Jana Michalskiego (ul. Noakowskiego 12 m. 9). Przycho-. dzili tam midzy innymi: Aleksander Gieysztor, Stanisaw Herbst, Juliusz Wiktor Gomulicki, Stefan Rygiel, Piotr Grzegorczyk, Zofia Szmydtowa, Halina Evert-Kappesowa, Bohdan Guerquin. Zazwyczaj spotkanie miao charakter dyskusji nad referatem jednego z goci. Urozmaiceniem tych zebra byy mae wystawy rzadkich drukw, organizowane przez gospodarza. Niekiedy w mieszkaniu Michalskiego zjawiao si w niedzielne przedpoudnie okoo 25 osb18. Mionicy piknych i rzadkich drukw zbierali si regularnie co rod u Stefana Rygla. W jednym z tych bibliofilskich spotka, we wrzeniu 1941 r., wzi udzia lubelski lekarz i zbieracz Zygmunt Klukowski, ktry wrd obecnych zasta midzy innymi: Mariana Gumowskiego, Stanisawa Dbrowskiego, Adama Englerta, Adama Soeckiego, Ludwika Gocla, Aleksandra Gieysztora, dr Stanisawa Konopk, in. Bohdana Guerquin19. Jednym z punktw spotka lewicy intelektualnej zwizanej z Polsk Parti Robotnicz byo mieszkanie Stefana kiewskiego przy ul. Tarczyskiej. Dyskusje i spory wiedli tam Wadysaw Biekowski, Witold Kula, Nina Assorodobraj. Oywione kontakty towarzyskie utrzymywao rodowisko literackie. Pisarze, krytycy literaccy, publicyci odwiedzali si nawzajem w domach prywatnych, czsto spotykali si w liczniejszym gronie. Niektrzy widywali si na co dzie w stowce literatw przy ul. Foksal. Stowka ta, prowadzona przez Jadwig Goetlow, zwana ,,kuchni" literatw, powstaa jesieni 1939 r. i od razu zyskaa wielk popularno20. Bya ona rodzajem samopomocy koleeskiej i wielu osobom pozwolia przey okupacj.

160

Nad cienk zupk i porcyjk jakich jarzyn, przysypanych z rzadka grysikiem misnym, spotykali si tam co dzie ludzie, ktrych jeszcze niedawno odgradzay bariery przekona politycznych i jaowe spory literackie [...]. Obok pisarzy z prawdziwego zdarzenia siaday przy wsplnych stoach prawie nikomu nie znane postacie, nalece ju nie do historii, lecz do archeologii i paleontologii literatury polskiej, osoby, ktrych nazwiska powtarzano sobie szeptem na ucho21. 346 A oto notatka o teje stowce literatw z dziennika Aurelii Wyleyskiej: Jakie towarzystwo wychudzone! aden maquillage nie zdoa ukry ladw dnia! Mwi si o jedzeniu lub o handlu. Zreszt s to ulubione tematy prawie wszystkich towarzyskich zespow22. Oczywicie stowka przy ul. Foksal nie bya jedynym miejscem spotka ludzi pira. rodowisko literackie nie byo oczywicie jednolite. Trway dalej animozje osobiste, istniaa rozbieno zda na temat spraw biecych, nie mwic ju o zagadnieniach warsztatu i ocenie dzie kolegw. W mieszkaniach prywatnych spotykali si ludzie o rnych zapatrywaniach politycznych i wiatopogldzie. Bardzo krytycznie odnosio si rodowisko literackie do postawy tych, ktrzy bd zastanawiali si nad warunkami wsppracy z okupantem (jak Ferdynand Goetel), bd otwarcie weszli na drog kolaboracji (Jan Emil Skiwski, Feliks Burdecki)23. Swoistym azylem, a zarazem miejscem spotka, zreszt nie tylko rodowiska literackiego, by gocinny dom Jarosawa Iwaszkiewicza w Stawisku pod Warszaw. Sam gospodarz wraz z Jerzym Andrzejewskim penili w okresie okupacji odpowiedzialne funkcje z ramienia odpowiedniego departamentu Delegatury, zajmujc si przydziaem zapomg finansowych dla pisarzy. Iwaszkiewicz wspomina: Andrzejewski przyjeda czsto do Stawiska. Prawie co niedziela zjawia si on, Czesaw Miosz, Adam Mauersberger, Stanisaw Dygat, niektrzy muzycy lub architekci, regularnie co druga niedziela przyjedali Horzycowie [...] Czytalimy gono wasne i cudze utwory, kcilimy si i oczekiwalimy, co bdzie dalej" [...] Baczyski bywa czstym gociem w naszym domu. Cierpia na astm, powietrze Stawiska robio mu dobrze. Przyjeda wic na dusze pobyty do nas. Mieszka zazwyczaj w duym pokoju na dole, dzieli to pomieszczenie ze Stanistawem Pitakiem, ktry mieszka u nas tygodniami [...] Sympozjony literackie odbyway si regularnie przez ca wojn, odczyty z najrozmaitszych dziedzin (Mauersberger, filozof Milbrandt itd.). Doczyy si zebrania muzyczne, bywali Lutosawski, Panufnik, Eugenia Umiska24. Oywione kontakty utrzymywao z sob pokolenie pisarzy debiutujcych lub przygotowujcych si do debiutu literackiego w czasie wojny. Ich histori opisa na kartach Genealogii ocalonych" Lesaw Bartelski. Do grupy tej

naleeli: Krzysztof Kamil Baczyski, Lesaw Bartelski, Wacaw Bojarski, 347 Tadeusz Borowski, Roman Bratny, Tadeusz Stefan Gajcy, Stanisaw Marczak, Bernard Wojciech Mencel, Ewa Pohoska, Zbigniew Stolarek, Zdzisaw Leon Stroiski, Andrzej Trzebiski i Witold Zalewski. Modzi pisarze organizowali w mieszkaniach prywatnych wasne wieczory autorskie, w ramach ktrych odbyway si dyskusje z udziaem zaproszonych pisarzy starszej generacji. Brali w owych spotkaniach udzia midzy innymi Jarosaw Iwaszkiewicz, Jerzy Zawieyski, Jerzy Andrzejewski, czsto zapraszano klerka" Karola Irzykowskiego, ktry musia si broni przed zaciekym atakiem literackiej modziey. Nie zaprzestay podczas okupacji swej dziaalnoci take towarzystwa kulturalne i naukowe. Mimo zakazu wadz okupacyjnych kontynuoway one prac w podziemiu. Tak np. w latach 1942-1944 ok. dwadziecia zebra odbyli czonkowie Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza. Brali w nich udzia Julian Krzyanowski, Tadeusz Mikulski, Wacaw Borowy, Janina Saloni-Kulczycka, Stanisaw Pigo, Witold Doroszewski25. Wielokrotnie spotykali si take czonkowie rnych sekcji Kasy im. Mianowskiego. Od stycznia 1942 r. rozpoczo tajn dziaalno Towarzystwo Naukowe Warszawskie26. Przytoczonych przykadw wystarczy, by mc nazwa ycie towarzyskie okupowanej Warszawy doprawdy swoistym fenomenem tamtych czasw. Najprawdopodobniej nigdy przedtem i nigdy potem wizi rodowiskowe nie czyy ludzi z rwn moc, trudno znale te chyba w historii okres o podobnej intensywnoci wzajemnych kontaktw. s^s.. lyc/e muzyczne ^ Vttfe lisit' Z trudem chyba znalelibymy w dziejach Warszawy okres, w ktrym muzyka odgrywaa podobnie wielk rol, jak w czasach hitlerowskiej okupacji. Wyjtkowo wwczas bujny rozkwit ycia muzycznego by rezultatem szeregu przyczyn. Przede wszystkim - w odrnieniu od teatru - wystpy artystw w kawiarniach i lokalach rozrywkowych nie podlegay zakazom dziaajcych w podziemiu organizacji politycznych i zwizkw twrczych. Z kolei wadze

161

okupacyjne oprcz zarzdze zabraniajcych wykonywania utworw klasykw muzyki polskiej (do 1942 r.) w zasadzie sprzyjay nawet urzdzanym koncertom, wychodzc z zaoenia, e normalne ycie muzyczne stanowi dla nich korzystny argument propagandowy. Poza tym stwierdzi naley, e wystpy w kawiarniach stay si dla wikszoci muzykw i piewakw jedyn szans zarobkowania i zapewnienia sobie znonej egzystencji. Dochodzi jeszcze czynnik dodatkowy, a wic brak w Warszawie konkurencyjnych form jawnego ycia kulturalnego. W sytuacji, gdy w teatrzykach grano pornograficzne rewie, na ekranach kin przewaay niemieckie filmy wojenne i melodramaty, gdy nie wchodzia w gr moliwo pjcia na odczyt czy obejrzenia wystawy malarstwa - dla patriotycznej opinii publicznej miejscem godziwej rozrywki i estetycznych przey pozostaa tylko kawiarnia i prezentowany w niej program artystyczny. Kawiarnie poczy peni funkcj sal koncertowych ju jesieni 1939 r. Jerzy Andrzejewski wspomina o wystpach w lokalu ,,Sztuki" w gmachu Prudentialu; Leon Schiller piewa tam wwczas polskie piosenki i francuskie bereretki, sam sobie akompaniujc'. 9 XII 1939 odby si inauguracyjny koncert w kawiarni Lardellego na rogu Polnej i Mokotowskiej. W skad orkiestry wchodzili byli czonkowie orkiestry Filharmonii. Dwa dni pniej po raz pierwszy wystpili artyci w lokalu 349 kawiarni Sztuka i Moda" (Sim") przy ul. Krlewskiej 11. 16 XII 1939 w kawiarni ,,Femina" Janusz Poplawski i Maryla Karwowska rozpoczli trzydniowy recital piosenek woskich. Tego dnia otwarta zostaa kawiarnia artystw Pl czarnej" przy ul. Kredytowej 6 i Esplanada" przy Sienkiewicza 11 (zespl Corelli Band). Nieco pniej wystpy artystw zorganizowano w Klubie Jaracza", w lokalu Cafe Ciubu" i w Ziemiaskiej" (Na piterku") przy ul. Mazowieckiej 12, gdzie piewa Chr Dana2. W roku 1940 przy nowo powstaych lokalach gastronomicznych tworzyy si dalsze zespoy wykonawcw muzyki powanej i rozrywkowej. W kawiarni K.' Dakowskiego (Bagatela 5) dyrygowa orkiestr Walerian Bierdiajew, u Loursa" przy Krakowskim Przedmieciu 13 - B. Lewandowski, w Gospodzie Wczgw" w Al. Jerozolimskich 4 odbyway si wystpy Oli Obarskiej. Gastronomia" przy Nowym wiecie 16 staa si miejscem koncertw zespou orkiestry kameralnej pod batut Zygmunta Latoszewskiego z udziaem Adama Didura. Przy ul. Szpitalnej kawiarni Lira" z wystpami artystw zaoy Piotr Perkowski3. Podobne wystpy odbyway si w kawiarniach Swann" i Lucyna" przy Nowym wiecie oraz w Cafe Bodo" przy ul. Foksal. W tych ostatnich lokalach wystpowa podczas okupacji m.in. ulubieniec publicznoci - Mieczysaw Fogg4.

W latach nastpnych znaczn popularnoci cieszyy si koncerty jazzowe George'a Scotta, ktry przenosi si z lokalu do lokalu, bodaj najduej grajc w ,,Bodedze" przy Nowym wiecie5. Z czasem pewne imprezy muzyczne stay si tradycj, a kawiarnie, w ktrych si one odbyway, przeksztaciy si w orodki ycia muzycznego z gronem ulubiecw i wiernym audytorium. Bodaj e najwikszym uznaniem melomanw cieszyy si koncerty wykonywane w kawiarni ,,Sztuka i Moda" przy ul. Krlewskiej. Kierownik artystyczny tej kawiarni, Alfred Domaski, wspomina: Atmosfera ,,Simu" bya jedyna w swoim rodzaju. Gocie przypadkowi byli waciwie wyjtkiem. Okoo 20% stanowili codzienni bywalcy, ktrzy przychodzili troch jak do klubu, troch jak do znajomych, pogada, obejrze ludzi, dowiedzie si nowin. Kawiarnia staa si centrum ycia towarzyskiego. W ,,Simie" kwito ono wspaniale urozmaicone wystpami artystycznymi najwikszej klasy. W Simie" odbyo si w latach okupacji okoo 1300 koncertw6. 350 Kt nie bra w nich udziau? piewali wic w,,Simie" Janina Godlewska, Barbara Kostrzewska, Lesaw Finze, Mieczysaw Fogg, Micha Szopski. Na fortepianie grali w duecie Witold Lutosawski i Andrzej Panufnik. Na koncerty Miry Zimiskiej na tydzie wczeniej trzeba byo rezerwowa bilety. Recitale fortepianowe dawali tam Zbigniew Drzewiecki, Jan Ekier, Jerzy Lefeld. W 1940 r. na niedzielnych porankach wystpowao trio: Eugenia Umiska graa na skrzypcach, Kazimierz Wikomirski na wiolonczeli, Maria Wikomirska na fortepianie. Dusz Simu" by Mariusz Maszyski, wspaniay aktor, czowiek o wielkich zaletach serca i przemiym usposobieniu. Jemu po czci zawdzicza ,,Sim" sw popularno. Maszyski by bowiem gospodarzem lokalu umiejcym stworzy urocz atmosfer. Przyciga zreszt publiczno wasnym piewem i recytacj, czsto odwanie sigajc po utwory wieszczw7. Jeli koncerty w ,,Simie" przez ca okupacj odbyway si z aprobat opinii publicznej, inaczej potoczyy si losy innego orodka ycia muzycznego, jakim bya niewtpliwie kawiarnia Lardellego przy Polnej 30. W tamtejszym obszernym lokalu pod batut dyrygenta Adama Doyckiego wystpowaa cz czonkw duej orkiestry Filharmonii, partie solowe na skrzypcach gra Wacaw Niemczyk. Poziom artystyczny wykonywanych u Lardellego koncertw symfonicznych i koncertowych wersji oper uwaano zgodnie za bardzo wysoki. Cho w pierwszych latach nie grano tam dzie kompozytorw

162

polskich, repertuar obejmowa przecie klasykw muzyki wiatowej, stwarza wic okazj do wzrusze najwyszej miary8. Ale ju po kilku miesicach publiczno zacza z niepokojem ledzi zachowanie si dyrygenta. Dotycki mizdrzy si do obecnych na sali Niemcw, zapowiada utwory w jzyku niemieckim. Budzi to poczo coraz powszechniejsze rozgoryczenie, powoli zmniejszaa si liczba staych bywalcw, ktrzy woleli zrezygnowa ze suchania muzyki ni uczestniczy w widowisku obraajcym godno narodow. Ju 30 VIII 1940 potpiono zachowanie si Doyckiego w ,, Biuletynie Informacyjnym". W roku 1941 dyrygent przyj Kennkart ukraisk i odtd obowizywa bojkot organizowanych przeze koncertw. Jeli Aurelia Wyleyska moga zanotowa w dzienniku, e w roku 1940 do Lardellego chodzio si bez pitna narodowego grzechu", to potem pitno takie rzeczywicie nosili ludzie uczszczajcy dalej na tamtejsze koncerty9. Na estradzie Lardellego wystpowao wielu tych samych wykonawcw, ktrzy pojawiali si na estradzie Simu" (Wikomirscy, Umiska, Ekier). Na 351 Polnej gra ponadto Dezydery Danczowski, pieway Ada Sari i Ewa Bandrowska-Turska. Prawdopodobnie wanie w kawiarni Lardellego nastpio w 1942 r. pierwsze podczas okupacji oficjalne wykonanie utworw Chopina. By to rezultat cofnicia zakazu grania utworw tego kompozytora. Notatka NKW z 7 VIII 1942 informuje o wystpach pianisty midowicza, ktry odegra u Lardellego koncert e-moll, na bis za walca i mazurka. Koncerty chopinowskie midowicza cigay do Lardellego nowe rzesze suchaczy i tym tumaczy naley cigle utrzymujc si popularno lokalu mimo roli, jak w nim odgrywaa posta Doyckiego. 4 VII 1943 u Lardellego odby si uroczysty, jubileuszowy 250 koncert, za pod koniec nastpnego miesica, 29 VIII 1943, koncert poegnalny, zamykajcy waciwie dziaalno artystyczn kawiarni. W gadzinwce tak charakteryzowano rol, jak lokal ten odegra w yciu kulturalnym Warszawy: Duo ponad milion sluchaczy przewinlo si w cigu minionych czterech sezonw przez t sal, ktra stal si z miejsca Mekk melomanw warszawskich i reprezentacyjn ostoj sztuki, nadajc jej ywe ttno10. Cho duo tu przesady, faktem jest jednak, e kawiarnia Lardellego rzeczywicie przyczynia si do rozpowszechnienia dobrej muzyki. Oprcz Chopina wykonywano tam take od polowy 1942 r. utwory innych kompozy-

torw polskich - Moniuszki, Karlowicza, Szymanowskiego, Ryckiego. Nie trzeba dodawa, jak wielkie znaczenie miaa muzyka narodowa wwczas, gdy na kadym kroku okupant niszczy polsk kultur i sztuk. Trzecim z najbardziej znanych i najczciej odwiedzanych przez warszawiakw przybytkw Euterpe by lokal przy Nowym wiecie 27, noszcy pocztkowo nazw Dom Sztuki", potem za Kawiarnia prof. B. Woytowicza". Pierwszy koncert odby si tam ju 16 XII 1939. Z biegiem czasu w kawiarni wprowadzono stay harmonogram wystpw artystycznych: w rody wieczorem oraz w niedziele rano i po poudniu prezentowano recitale fortepianowe, w czwartki i w niedziele wieczorem odbyway si koncerty kameralne, za we wtorki i pitki wystpy modych instrumentalistw i wokalistw. W imprezach tych uczestniczyli midzy innymi: pianici Zbigniew Drzewiecki, Jan Ekier, Roman Jasiski, Maria Wilkomirska, wiolonczelici Dezydery Danczowski i Kazimierz Wikomirski, skrzypaczka Eugenia Umiska, piewaczki Wiktoria Calma, Ewa Bandrowska-Turska, Ada Sari". 352 Zofia Nalkowska, czsto uczestniczca w tych koncertach, tak oto opisuje jeden z nich w notatce z 9 VII 1943: Byam dzi na koncercie Dubiskiej: Sonata VIII c-moll Beethovena, Karlowicza Koncert skrzypcowy. Moje doznania muzyczne s tak silne, e mog mi umoliwi staro - gdyby nie wszystko, co temu przeszkadza. Wiele mino miesicy, odkd nie syszaam dobrej muzyki. Na ostatni bis zagraa Szymanowskiego ,,rdo Aretuzy". Upajajc rzecz byo sucha tego i pamita, i nie mc si wydziwi tej nieustajcej sprawie przemijania - tak utrwalonego. Z obowizku kronikarskiego wymieni naley jeszcze jedn sal koncertow okupacyjnej Warszawy, mieszczc si w gmachu teatru miasta Warszawy. Obowizki kapelmistrza peni tam znany nam ju Adam Dotycki, zesp za orkiestrowy skada si po czci z dawnych muzykw, wystpujcych przed wojn w Filharmonii. Koncerty symfoniczne, odbywajce si w Teatrze miasta Warszawy, bojkotowane byy przez spoeczestwo w stopniu znacznie wikszym ni koncerty u Lardellego. W tym wypadku dla nikogo nie byo tajemnic, e s to imprezy sensu stricte propagandowe, bezporednio organizowane przez Niemcw12. Wadze okupacyjne na prno staray si zmusi do wystpw na tych koncertach wybitnych polskich solistw. Niektrzy z nich otrzymywali oficjalne pisma z Urzdu Propagandy, w ktrych uciekano si do grb i szantau. Obraz ycia muzycznego Warszawy okupacyjnej byby wysoce niepeny bez uwzgldnienia jego form pozakawiarnianych. Na uwag zasuguj tu

163

przede wszystkim koncerty organizowane od 1942 r. w lokalu RGO przy ul. Oklnik. Pocztkowo kierowa nimi prof. Stanisaw Kazuro, potem za komisja muzyczna, na czele ktrej stan w 1943 r. Jerzy Waldorff, przygotowujcy repertuar, dobierajcy wymienitych wykonawcw i prowadzcy wszystkie imprezy. Cieszyy si one duym powodzeniem13. Nie wolno wreszcie pomija rozpowszechnionych koncertw w mieszkaniach prywatnych, a take dziaalnoci licznych orkiestr ulicznych czy grajkw, wystpujcych w rodkach komunikacji. Nie dysponujemy dzi penym opracowaniem na temat podziemnego ycia artystycznego. Kilka lat temu Helena Karbowska opublikowaa krtkie wspomnienie o ruchu koncertowym w Warszawie w okresie okupacji14, jest on take tematem pracy magisterskiej Krystyny Kopeczek-Michalskiej oraz i - Okupowa)... 353 studium Elbiety Dzibowskiej15. W kilkunastu punktach miasta, stosunkowo regularnie, mieszkania osb prywatnych zamieniay si w sale koncertowe. Mionicy muzyki zbierali si np. w szkole piewu profesorostwa Mariana i Zofii Michalowskich, w mieszkaniu prof. Taubego oraz w mieszkaniu byego dyrektora Polskiego Radia Edmunda Rudnickiego. Lech Terpilowski wspomina o koncertach w mieszkaniu profesora Osmolowskiego, gdzie zim 1940 r. odbyta si promocja wychowankw Szkoly Muzycznej im. Kurpiskiego, w czasie ktrej Waldemar Maciszewski wspaniale odegra wwczas zakazane utwory Chopina16. Janusz Urbaski podaje nastpujce informacje: Lokale tajnych koncertw - mieszkania nastpujce (wiksze): Litewska 5 i Przeskok 3 - Stefan Winiewski, dyrektor Fabryki Wedla, Hortensja 7 - dr Gerlecki, Chmielna 12-dr Leszek Aleksandrowicz, Marszalkowska 9-Janusz Urbaski. Biorcy udzia w koncertach: J. Ekier, Z. Drzewiecki, E. Umiska, A. Michaiowski, M. Janowski, Edward Bender, E. Bandrowska17. ycie muzyczne kwito rwnie na terenie getta. Podobnie jak to miao miejsce po stronie aryjskiej", take w dzielnicy ydowskiej toczyo si ono podwjnym nurtem. Z jednej strony odbyway si publiczne koncerty Wielkiej Orkiestry Symfonicznej oraz koncerty i wystpy artystw w kawiarniach, takich jak Femina", Melody Paace",,,Nowoczesna", Sztuka", z drugiej za rozpowszechniy si koncerty w mieszkaniach prywatnych, imprezy towarzyskie, niekiedy odpatne, organizowane najczciej przez Komitety Domowe. Bronisaw Anien wspomina: Suchaem koncertw na ulicy, zwyczajnie w powszednich dniach na ulicach getta warszawskiego, graly cale zespoy lub pojedynczy muzycy. Suchaem koncertw w duych salach [...] i w bardzo wielu prywatnych mieszkaniach, w ktrych urzdzano

przewanie recitale fortepianowe albo wieczory kameralne (tria, kwartety). Byy to koncerty dla zamknitego kota znajomych albo te z zaproszeniami" (patne). Pienidze zbierane przekazywane byy muzykom, ktrzy w ten sposb zarabiali na ycie. Niekiedy takie wieczory przy herbatce genowej" (z ziek zabarwionych lub z suszonych skrek jabkowych) przecigay si do pnej nocy (godzina policyjna) i dopiero nad ranem muzycy mogli uda si do swoich domw18. Wspomniaem ju o zespoach ulicznych. W pierwszych miesicach okupacji naleao do nich wielu wybitnych artystw, czonkw orkiestry Filharmonii czy Polskiego Radia. W pniejszym okresie ludzie ci zazwyczaj znaj354 dowali zatrudnienie w kawiarniach, a nieznaczna cz take w teatrzykach rewiowych. Oczywicie wielu muzykw dalej zarabiao na chleb wystpujc przed szczeglnie wdzicznym audytorium na warszawskich ulicach czy podwrkach. Niewtpliwie jedn z przyczyn rozprzestrzenienia si tzw. ywej muzyki by brak moliwoci suchania muzyki przekazywanej przez radio. Charakterystycznym zjawiskiem okresu okupacji by prawdziwy pd do nauki gry na rnych instrumentach. Wielu profesorw -Konserwatorium udzielao prywatnych lekcji gry na fortepianie lub skrzypcach. Ogoszenie o rozpoczciu nauki przez Romana Jasiskiego ukazao si w prasie ju 8 XI 1939. Bronisaw Rutkowski w artykule o Konserwatorium przytacza ogoszenie szkoy muzycznej prof. Stanisawa Kazury, rozlepiane w formie afiszy w warszawskich kawiarniach na pocztku 1940 roku: Prof. Marguerita Trombini-Kazuro i prof. Stanisaw Kazuro posiadaj zezwolenie na nauczanie piewu solowego i gry na fortepianie oraz 'innych instrumentach, przedmiotw teoretycznych, w lokalu przy ul. Sienkiewicza 22. Nauczanie odbywa si osobno oraz w grupach19. Wielu przedwojennych muzykw warszawskich musiao w czasie okupacji przej do innych zawodw. Czsto byy to decyzje wynikajce z przewiadczenia, e publiczne wykonywanie muzyki w owym czasie istnie nie powinno. Micha Rusinek przypomina np. posta kompozytora i pianisty Mariana Stroiskiego, ktry w roku 1939 zabra si do szklenia okien, potem za do strojenia fortepianw20. Powrmy jeszcze na chwil do owych wystpw ulicznych, podwrzowych, przypomnijmy ludzi grajcych lub piewajcych w tramwajach, w wagonie kolejowym, dzieci warszawskie zarabiajce czsto na chleb dowcipn piosenk czy kupletem. Oddajmy w tym miejscu glos kierownikowi jednego z bardziej znanych zespow ulicznych, wystpujcego zreszt do dzi. Stojcy

164

na czele ,,orkiestry z Chmielnej" Wadysaw Jaworski wspomina: Zima (1939/40) cika. Z chopcami gralimy wtedy pod Filharmoni. Bo chcielimy ludzi podtrzymywa, wic gralimy polskie piosenki, ale cos do nich trzeba bylo dooy, bomy wiedzieli, e w przeciwnym razie szkopy nam y nie dadz. Wic, eby nie podpa, musielimy gra rwnie co niemieckiego. Trzeba byo si zarejestrowa, kady dosta Erlaubniskarte. Oprcz Jasnej grywalimy rwnie na 23. 355

Bo po co kuka w cytadeli Albo w jakiej innej celi. Ju nie wiadomo, gdzie si schowa, Chc nas z domu wyszabrowa, 356 A po ulicy goni wci, Jak by jeszcze kogo wzi. Szczciem kultura nie zabrania Da po uchu, jakem cwaniak. Dobrze, e kultur w garci mam I po d... Szwabom dam24. A oto dwie ostatnie zwrotki z trzeciej wersji tej piosenki:

Chmielnej - tak jak dzisiaj. Ale przewanie pod Filharmoni. Na gruzach staa perkusja - chopak, ktry na niej gra, ju dzi nie yje - i szy te zakazane piosenki. Byy jeszcze inne zespoy: Trzeciaka, Walka, Majora ledziskiego [...] Ilu nas byo. Nie wiem. Ludzie przychodzili i odchodzili. Wielu pracowao w konspiracji, wielu dostao si do Owicimia. Jeden z naszych muzykw siedzia pi lat, Zbikowski, ca pitk odwali, jego brat, ktry gra w innym zespole, te zarobi pitk21. Oddziaywanie przernych form muzyki ywej na nastroje spoeczestwa warszawskiego byo ogromne. Humor i okupacyjna satyra, dowcipne komentarze do wydarze na frontach wielkiej wojny, aluzyjno tekstw piosenek, kpina z okupanta, ostentacyjne przypominanie dawnych popularnych szlagierw - wszystko razem podnosilo na duchu, utrwalao wiar w przysze zwycistwo, pozwalao na umiech, tak potrzebny do przetrwania22. Chyba wszyscy, ktrzy przeyli okupacj w Warszawie, zetknli si z owymi grajkami i piewakami, zawadiackimi dziemi rozweselajcymi cay tramwaj czy wagon kolejowy gr na organkach. Zjawisko tak byo powszechne, e nawet w szmatawcu znalazo swoje odbicie. Krytykowano tam co prawda ,,deprawacj" modziey, o starszych jednak pisano z sentymentem: ,,Ci ludzie uczciwie walcz z bied wojenn, ktra spada na nas wszystkich. Daj wysiek, prac, czasem artyzm nawet-aby y"23. Jedn z najpopularniejszych piosenek okupowanej Warszawy byta ,,Siekiera, motyka". Jej odmiana okupacyjna powstaa jesieni 1942 r., potem kilkakrotnie ulegaa przeksztaceniom, dochodziy coraz to nowe zwrotki, wykonawcy piewali j w rnych wersjach, czsto chyba wprowadzajc W wasne innowacje. Tekst piosenki po raz pierwszy opublikowany zosta w zbiorku ,,Posuchajcie, ludzie...", wydanym w lutym 1943 r.: Siekiera, motyka, bimber, szklanka, W nocy alarm, w dzie apanka. Siekiera, motyka, pitka, miot, Drauj, draniu, wreszcie std. Kolejka, riksza, tramwaj, buda, Kady zwiewa, gdzie si uda,

Siekiera, motyka, pitka, deska, Ju ulica Skaryszewska. Siekiera, motyka, pitka, gwd, Masz grala i mnie pu. Siekiera, motyka, bimber, alasz, Przegra wojn gupi malarz. Siekiera, motyka, gaz i prd, Ju niedugo pjd std25. Pod wraeniem wrzeniowej epopei miasta powstaa piosenka Posuchajcie, ludzie...": Posuchajcie, ludzie, smutnej opowieci, Co ja wam zapiewam, w gowie si nie mieci. Co ja wam opowiem, to jest smutne bardzo, Niechaj wasze serca biedakiem nie wzgardz. Dnia pierwszego wrzenia roku pamitnego Napad wrg na Polsk z kraju dalekiego. Najgorzej si uwzi na nasz Warszaw Warszawo kochana, ty jest miasto krwawe. Kiedy byta pikna, bogata, wspaniaa, Teraz tylko kupa gruzw pozostaa. Szpitale zburzone, domy popalone, Gdzie si maj schroni ludzie poranione.

165

Lec bomby z nieba, brak jest ludziom chleba, Nie tylko od bomby - umrze z godu trzeba. Gdy biedna Warszawa w gruzach pozostaa, To biedna Warszawa podda si musiaa. << i ,.y'(;. i

Przegnamy Niemcw z polskich pl . Wszystkie wymienione wyej piosenki, wykonywane na ywo" przez ulicznych piewakw, kryy w odpisach. Posiaday one charakter dawnej pieni gminnej". Obok nich istniay jednak piosenki nagrywane na pytach, speniajce rol legalnych okupacyjnych przebojw. Bodaj e najwikszym 358

357 I tak si bronila cale trzy tygodnie, Jeszcze Pan Bg na was pomci tak zbrodni. Posluchajcie, ludzie, z nami laska Boa, Odbudujem Polsk od morza do morza. A tak oto wdrowni piewacy zwracali si do publicznoci z prob o wsparcie: Ukochana, ja wrc, wierz, Dajcie, och, dajcie, ludzie kochane, Groszy pidziesit za piewk Kupimy za nie chleba i mleka, I jak bd przyodziewk26. Bardzo charakterystyczn piosenk czasw okupacji by utwr Na roboty nie pjd", wietnie oddajcy stosunek spoeczestwa do hitlerowskich zarzdze: Na roboty nie pjd, bom nie gupi, Niech se Hycler innych kupi, Na roboty nie pjd, bom nie kiep, Dam ja Niemcom prdzej w leb. Mnie na Pawiak nie wezm podle szwaby, Niech szukaj, podle draby, Do obozu nie pjd, bom ja frant, Zawsze wezm ich na kant. Mnie do wojska niemczura nie zabierze, Bo potrzebni nam onierze, Mnie do wojska niemczura nie schwyta, Wpierw wycignie kopyta. Siekier, motyk, noem, miotem Umiercimy t hoot. Bagnetem, granatem, gradem ku Chobym cay zmierzy wiat wzdu i wszerz. Tak jak dawniej kocham ciebie z daleka, Bd spokojna, otrzyj Izy, ufnie czekaj, Bo ja powrc pewnego dnia, W drzwi zastukam - spytasz - kto tam? Otwrz - to ja! Wic gdy paka, mila, chcesz, Szepnij tylko: Boe, strze, Bo ja wrc, ukochana, wierz! Hitlerowskie wadze okupacyjne do pno zorientoway si w niebezpieczestwie grocym ze strony pozornie niewinnych piosenek. Do 1942 r. okupant nie docenia roli zespow muzycznych i ulicznych piewakw w ksztatowaniu nastrojw spoeczestwa. Dopiero wiosn 1942 r. podjto energiczne kroki zaradcze. 8 VI 1942 ukazao si zarzdzenie dyrektora miejscowej policji, dr Bethkego, o treci nastpujcej: W miecie Warschau (sic!) rozpowszechnia si w ostatnim czasie plaga muzykoszlagierem tamtych lat bya piosenka ,,Ukochana, ja wrc" ze sowami Eugeniusza ytomirskiego i muzyk A. T. Mullera. Wesza ona do ,,elaznego" repertuaru Mieczysawa Fogga, ktry zreszt twierdzi, i powstaa z jego inspiracji i wedug jego pomysu28. Ten sentymentalny utwr o rozce dwojga ludzi byt niezwykle aktualny w latach, gdy tylu mczyzn znajdowao si daleko od swych najbliszych. Oto tekst piosenki29:

166

wania lub piewania wdrownego od domu do domu, na ulicach i placach oraz w publicznych rodkach komunikacyjnych. Te przedstawienia muzyczne i piewacze s wzbronione rozporzdzeniem o wdrownych publicznych przedstawieniach i widowiskach z dnia 31 marca 1942 [...] Od tego zakazu nie s dopuszczalne wyjtki30. W oklniku skierowanym 20 VII 1942 do komisariatw policji,,granatowej" dowdca Schupo w Warszawie ppk Jarke wyjania sposb postpowania z muzykantami i piewakami: [...] w razie napotkania tyche na ulicach i placach publicznych naley ich w kadym wypadku dostarcza wraz z instrumentami do dziau urzdu pracy przy ul. Kawczyskiej. Zwracam przy tym ponownie uwag na zakaz ebrania i produkcji 359 muzycznych w mundurach b. armii polskiej, przy czym zaznaczani, e osoby takie naley zasadniczo aresztowa i dostarcza do wizienia przy uL Dzielnej 24/2631. Trudno ustali dzi, w jakim stopniu cytowane zarzdzenia byy egzekwowane. Na pewno dla andarmerii i policji byy jeszcze jedn form represji, z drugiej jednak strony nowy paragraf" stworzy nowych uczestnikw ruchu oporu, wiadomych konsekwencji, jakie im gro za zapiewanie patriotycznej piosenki lub zagranie ,,ku pokrzepieniu serc" muzycznego utworu. >ilR /te. W. , ;>35'<I.; sas-i .!,. "! ..-,,

zainteresowania ksikami naukowymi i popularnonaukowymi. Poczytno opracowa historycznych wynikaa przede wszystkim z potrzeby snucia analogii pomidzy przebiegiem dawnych wojen a przebiegiem wojny aktualnie trwajcej. Std gorczkowe czytanie ksiek dotyczcych I wojny wiatowej, std popularno prac mwicych o rosyjskiej kampanii Napoleona 1812 roku. Opracowania z dziedziny geografii uatwiay ledzenie wydarze na frontach, pomagay w poznawaniu tych krajw, gdzie wojna w danym momencie zbieraa swe krwawe niwo. Wielkie zainteresowanie budziy ksiki o treci filozoficznej i socjologicznej, rozprawy na temat etyki i moralnoci, rozwaania powicone zagadnieniom postpu, cywilizacji, przeszoci i przyszoci nauki i kultury. atwo zrozumie powody tych zainteresowa. W czasach pogardy i odrzucenia przez brunatnych siewcw mierci wszelkich norm etycznych siganie do dorobku myli caej postpowej ludzkoci pomagao Polakom - i nie tylko im - utwierdza si we wasnym czowieczestwie. Pomagao w zachowaniu ludzkiej godnoci, dawao wytyczne postpowania i dziaalnoci, uatwiao wybr moralny, pozwalao na przewartociowanie prdw i kierunkw filozoficznych. Wzrost zainteresowania ksik i rozwj czytelnictwa wiza si zreszt 361 take z faktem natury bardziej prozaicznej - mianowicie z wczesn godzin policyjn. Dugie wieczory, czsto przed wojn spdzane w kinie, teatrze, lokalu rozrywkowym lub na spacerze, teraz przymusowo spdza trzeba byo w domowym zaciszu. Jake wiele osb sigao wtedy po ksik, powicajc czas lekturze. Jakie ksiki i jakich autorwczytywali warszawiacy wwczas najchtniej? Oto opinia Kazimierza Wyki, wypowiedziana w roku 1945: Gdyby w latach okupacji mona byo przeprowadzi konkurs na najbardziej czytywan i najpopularniejsz powie tych lat, zwycizc byby niewtpliwie -twr amerykaskiej autorki Margaret Mitchell Przemino z wiatrem"'. Zdaniem wysuwajcego t kandydatur, poczytno Przemino z wiatrem" wynikaa z podobiestwa losw i przey bohaterw powieci yciem czytelnikw ksiki. Snuto pono w latach okupacji dalsze analogie, wyapywano skojarzenia. Wojna Stanw Pnocnych z Poudniowymi stawaa si odbiciem II wojny wiatowej, klska i upadek rodzin arystokratycznego Poudnia przypominaa losy kresowej szlachty polskiej. Pozostajc przy literaturze obcej wymieni mona wrd ksiek czytywanych do nagminnie ,,Rodzin Thibault" Rogera Martin du Garda,

Ksika i prasa W wielu krajach okupowanej Europy wystpilo identyczne zjawisko: wzmoone zainteresowanie ksik, gd sowa drukowanego, spdzanie znacznej iloci czasu nad lektur. Jakie byy tego przyczyny? Zapewne wszdzie do podobne. Na czoo wysun naley, jak si zdaje, potrzeb oderwania si ludzi od koszmarnych przey i trosk dnia codziennego, ch przeniesienia si cho na par godzin w wiat literackiej fikcji. Oczywicie nie by to powd jedyny. Tumaczy on co prawda poczytno literatury rozrywkowej, podrniczej, sensacyjnej, romansw czy sag rodzinnych, nie wyjania jednak olbrzymiego

167

Galsworthy'ego Sag rodu Forsyte'w", dziea Dumasa. Zapewne w gr tu wchodzi - prcz wartoci literackich - sam fakt zapewnienia lektury na co najmniej kilka wieczorw. W okupacyjnych notatkach modego dramaturga i poety, Andrzeja Trzebiskiego, znajdujemy wzmiank: Pozna koniecznie ,,Czerwone i czarne". [...] wszyscy naraz mwi o Stendhalu. B(alk - Wodzimierz Pietrzak) nosi go ze sob po francusku, Natkowska i aszowski mwi o nim w rozmowach2. Z literatury polskiej czytano gwnie klasykw, przede wszystkim za dziea Henryka Sienkiewicza. O popularnoci autora Trylogii" tak pisze Stanisaw Sierotwiski: Te same ksiki, ktre dawniej przyczyniay si do budzenia wiadomoci narodowej, suyy poprzednim pokoleniom w ich deniach niepodlegociowych, odzyskiway swj walor i zaoone w nich przeznaczenie. Wielu chciao odwiey 362 wraenia z dawnej, zapomnianej lektury, inni tam wanie spodziewali si znale to, czego najbardziej pragnli. A palca potrzeba pokrzepienia serc, przypomnienia historycznej drogi narodu, wzbudzenia nadziei, umocnienia wiary, nie wystpia nigdy dotd tak ostro jak po klsce wrzeniowej. Nie mogo wic by ksiki bardziej na czasie jak Krzyacy", lektura ich dawaa mono robienia wielu porwna, sprawdzenia zawartej tam charakterystyki wroga, przypomnienia odwiecznych krzywd, a jednoczenie nadziej na powtrzenie si aktu sprawiedliwoci, nowego Grunwaldu3. Ten sam autor przypomina, e kilkakrotnie w wydawnictwach konspiracyjnych, midzy innymi przeznaczonych dla modziey szkolnej, przedrukowywano fragmenty Sienkiewiczowskiej prozy. Dowodem popularnoci dziel Sienkiewicza s dziesitki konspiracyjnych i partyzanckich pseudonimw, wywodzcych si od imion i nazwisk bohaterw jego ksiek. Innym dowodem wielkiego na nie zapotrzebowania s zgoszenia pod adresem nielegalnie rozprowadzajcej literatur Tajnej Organizacji Nauczycielskiej (TON). Wspominajc te fakty Witold Witkowski zwraca uwag na olbrzymi popularno zwaszcza Krzyakw", chocia take ,, Trylogia" czytywana bya podczas okupacji w szerokich krgach spoeczestwa4. Rzecz jasna, z klasykw polskich popularny by nie tylko Sienkiewicz. Powracano z zapaem do lektury dziel trzech wieszczw. By moe Sowacki stal si wwczas szczeglnie bliski. Pod jego wpywem rozwija si wspaniay talent Krzysztofa Kamila Baczyskiego5, jego poezj czytali w uniesieniu modzi chopcy, czonkowie Szarych Szeregw, z jego to wszak wiersza zaczerpnito tytu powieci ,,Kamienie na szaniec".

Interesujce wiato na kierunek zainteresowa czytelniczych w okupacyjnej Warszawie rzucaj sprawozdania Biblioteki Publicznej i wypowiedzi jej pracownikw. Szmatawiec opublikowa artyku informujcy o dziaalnoci tej placwki. Zacytowano w nim tak oto wypowied bibliotekarzy: Zapotrzebowanie jest ogromne. Dzi kady chce czyta i czyta. Przede wszystkim ciesz si poczytnoci ksiki omawiajce poprzedni wojn oraz dziea naukowe, a gwnie przyrodnicze, nastpnie sensacyjne, dalej o treci obojtnej, no i oczywicie nie brak amatorw romansw, powieci kryminalnych etc. Skala zainteresowa czytelnikw jest dua6. Posuchajmy innej charakterystyki, zamieszczonej w sprawozdaniu Sekcji Wypoyczalni Biblioteki Publicznej z roku 1942: 363 . Uderzajc cech czytelnictwa byo (w 1941 r.) poszukiwanie ksiki naukowej i w ogle ksztaccej, przy tym w miar rozszerzania si teatru wojny by wielki popyt na ksiki geograficzne, podrnicze, dotyczce poszczeglnych krajw i kontynentw. Wielkim wziciem cieszy si rwnie dzia historyczny z powieciami Kraszewskiego i Kaczkowskiego. Wielu czytelnikw szukao ksiki rozrywkowej dla oderwania myli. W zwizku z rozpowszechnieniem si szkl zawodowych bardzo poszukiwane s ksiki z dziedziny handlu i nauk technicznych7. Nieprzypadkowo obok nazwisk Kraszewskiego i Kaczkowskiego zabrako tu nazwiska Henryka Sienkiewicza. Ksiki jego obok ksiek setek innych autorw - najpierw polskich i antyniemieckich, a pniej po prostu Francuzw, Anglikw czy Rosjan - znalazy si na okupacyjnym indeksie. Czeg wic nie wolno byo czyta w okupowanej Warszawie, jakie ksiki w myl zarzdze Kulturtragerw" nakazano wycofa z handlu ksigarskiego i antykwarycznego oraz z bibliotek, czytelni i wypoyczalni? Ju 2 XI 1939 rozporzdzenie Urzdu Propagandy nakazuje ksigarzom dokonanie spisu posiadanych drukw i wydzielenie (z zakazem sprzeday) ksiek ,,mogcych zakca wspycie narodu niemieckiego i polskiego"8. Dalsze zarzdzenia wprowadzaj zakaz sprzeday wszelkich ksiek o treci politycznej, filozoficznej, wiatopogldowej, literatury francuskiej i angielskiej, ba, nawet sownikw. Wiosn 1940 r. wydany zostaje w Krakowie pierwszy wykaz ksiek zakazanych: List des deutschfeindlichen, schadlichen und unerwunschten polnischen Schrifttums". Od 30 IV 1940 na hitlerowskim indeksie znalazy si dziel wielu autorw pochodzenia ydowskiego, prace dotyczce historii stosunkw polsko-niemieckich, opracowania powicone ziemiom przyczonym po 1939 do Rzeszy, ksiki beletrystyczne i naukowe, literatura pikna.

168

Niekiedy wcignicie na list spowodowane bylo samym brzmieniem tytuu - tym chyba naley tumaczy umieszczenie na niej,,Zwycistwa" Josepha Conrada, ,,Granicy" Zofii Nakowskiej, ,,Proporca" Jana Kochanowskiego. Umiech politowania wzbudza odnalezienie na teje licie pozycji nastpujcej: Paderewski I. Samtliche Werke". Zakaz obj bardzo przed wojn popularne ksiki Jzefa Kisielewskiego Ziemia gromadzi prochy" i Melchiora Wakowicza Na tropach Smtka", a take - tumaczone z niemieckiego - Hermanna Rauschninga Rewolucja nihilizmu" i Fryderyka W. Foerstera Niemcy a Europa". Na licie znalazy si Grayna" i Konrad 364 Wallenrod" Mickiewicza, wiele ksiek Zofii Kossak-Szczuckiej, Gustawa Morcinka, Stefana eromskiego, wszystkie dziea Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego, Romana Lutmana, Zygmunta Wojciechowskiego. W tym samym roku Urzd Propagandy wydal list nr 2. Lista nr 3, zawierajca take obie poprzednie, ukazaa si w marcu 1942 r., za ostatni list nr 4, stanowic uzupenienie wczeniejszych, wydano w kocu 1943 r. Dopiero na niej znalaza si Trylogia" Henryka Sienkiewicza, a take wszystkie dziea Jzefa Pilsudskiego. I tym razem nie obeszo si bez humorystycznych pomyek-na indeks wcignito m.in. Samtliche Schriften" popularnego przed wojn konferansjera Fryderyka Jarossy'ego9. Latem 1940 roku wadze okupacyjne przeprowadziy selekcj ksigozbiorw wszystkich warszawskich czytelni, ksigar, antykwariatw i wypoyczalni. Procedura bya nastpujca: waciciele tych placwek nadsyali katalog ksiek do Urzdu Propagandy, gdzie skrelano w nich pozycje ,,niepodane", po czym odsyano katalogi z powrotem z daniem wycofania skrelonych tytuw. W Bibliotece Publicznej na skutek tej selekcji trzeba byo przekaza wadzom 4 ty. woluminw, a 10 ty. woluminw zostao ,,zakwestionowanych", czyli wyczonych z ruchu czytelniczego. Par sw warto powici okupacyjnej dziaalnoci tej wielce zasuonej placwki. W okresie przedwojennym odwiedzao j rocznie ok. l 250 ty. osb, ktrym udostpniano ok. l 670 ty. woluminw. Od padziernika 1939 r. dane s nastpujce10:

Ogem: ok. 2 492 000 ok. 3 593 000 Szczeglnie symptomatyczne byo zwikszenie si napywu czytelnikw do wypoyczalni. W roku 1941 istniao ich 29. Jeli przed wojn na jedn osob wypadao przecitnie miesicznie 4-5 ksiek wypoyczanych do domu, to teraz liczba ta wzrosa do 15-20". W sprawozdaniu z dziaalnoci Biblioteki 365 Publicznej opublikowanym w NKW informowano: Napyw czytelnikw do wypoyczalni jest tak duy, e wikszo musiaa wstrzyma w chwili obecnej zapisy nowych abonentw"12. Ju zreszt wczeniej trzeba bylo podj rodki zaradcze. Gdy w wypoyczalniach liczba korzystajcych osigna 500-600 osb dziennie, zdecydowano si na ograniczenia - od jesieni 1940 r. wolno byo wypoycza jednemu czytelnikowi tylko trzy ksiki tygodniowo13. Dane dotyczce dziaalnoci Biblioteki Publicznej wyranie potwierdzaj zjawisko masowego czytelnictwa w okupowanej Warszawie, s dowodem wielkiego ,,godu ksiki" odczuwanego w szerokich krgach spoeczestwa, a jednoczenie ilustruj olbrzymi wysiek tych wszystkich, ktrzy gd ten z powodzeniem zaspokajali. Biblioteka Publiczna na Koszykowej i jej filie dzielnicowe dziaay do roku 1942 legalnie, tymczasem ju od pocztku okupacji zostay zamknite dla Polakw gwnie biblioteki naukowe - Uniwersytecka, Narodowa, biblioteka Szkoy Gwnej Handlowej. Dziki jednak odwadze i ofiarnoci zatrudnionych w nich pracownikw take te zamknite biblioteki udostpniay nielegalnie ksiki zainteresowanym osobom. Podrabiano odpowiednie przepustki; wypoyczano odpowiednie dziea ,,na miasto"; niekiedy-gdy na miejscu nie byo niemieckiego nadzorcy - w czytelni BUW odbyway si narady komitetw redakcyjnych konspiracyjnych gazetek!'4 Powan rol w udostpnianiu ksiek odegray w okupowanej Warszawie liczne (ok. 200) wypoyczalnie prywatne. Prawdopodobnie byo ich wicej ni przed wojn. Daway one zarobki i ,,mocne" papiery zatrudnionej w nich inteligencji, skupoway ksiki, przyczyniy si te znacznie do wzmoenia ruchu czytelniczego. Hanna Nowakowska i Helena Wickowska, dwie pracownice Biblioteki Narodowej, wspominaj o pomocy udzielonej im przez firm wydawnicz Rj", ktra przekazaa ksiki dla zakadanych przez obie kobiety wypoyczalni. Nowakowska pisze: Zainteresowanie ksik w czasie okupacji wzrastao w miar wikszych jej

Kok Osoby X-XII 1939 1940 722 621 1941 969780 I-VII 1942

Tomy 146 337 222 450 1 010 954 1 416 253 ok. 653 000 ok. 943 000

169

przeladowa. Brzmi to paradoksalnie, lecz jest faktem, e dziaacze z Abteilung-Propaganda tpic ksik wartociow - przyczyniali si do jej popularyzacji. Ksika, ktr umieszczano na indeksie 'i konfiskowano, bya oczywicie bardziej poszukiwana i czytana ni ta, ktr owek tpego cenzora pomin15. Wickowska przypomina swoj publiczno przy ul. Belwederskiej: 366 Do Wypoyczalni mona si wic byo zgosi o kadej porze, nawet pnym wieczorem. Niebawem przybyli te czytelnicy z innych pobliskich dzielnic miasta, znajomi, znajomi znajomych, przypadkowi przechodnie zwabieni ogoszeniem i ci, ktrych coraz silniej ogarnia gd ksiki polskiej. Byy momenty, zwaszcza w zimie, kiedy w wypoyczalni toczyli si czytelnicy16. W kadej z tego typu placwek ksiki zakazane przechowywane byy osobno, zazwyczaj otrzymyway one te okadki z innych ksiek. Czsto posiadacze wasnych bibliotek domowych uyczali ksigozbioru gronu przyjaci, kolegw i znajomych. W salonach literackich okupowanej Warszawy, o ktrych pisz w innym miejscu, odbyway si dyskusje i spotkania mionikw ksiek. Ze wspomnie ich uczestnikw mona dzi uoy list wczesnych lektur. Posumy si na przykad zestawem lektury kka inteligencji lewicowej i pepeerowskiej, przekazanym we wspomnieniach Jana Baculewskiego. W gronie tym omawiano w czasie okupacji dziea nastpujce: Bertranda Russella Wiek XIX", prac Driaulta i Monoda ,,Dzieje polityczne i spoeczne XIX w.". Wilhelma Feldmana ,,Dzieje polskiej myli politycznej", Artura Grskiego Ku czemu Polska sza", Artura liwiskiego Na przeomie epok", Mikoaja Bierdiajewa Problemy komunizmu", Guglielmo Ferrero Midzy przeszoci a tym, co nas czeka", Henryka De Mana ,,Psychologia socjalizmu", Stanisawa Mikowskiego Agraryzm jako forma przebudowy ustroju spoecznego"'7. Odpowied na pytanie o list lektur warszawiakw podczas okupacji znajdziemy take na amach prasy konspiracyjnej. Oto artyku pt. Co dzi czyta", zamieszczony w Biuletynie Informacyjnym": Do najbardziej dzi poszukiwanych i czytanych ksiek nale Kisielewskiego Ziemia gromadzi prochy", Wakowicza Na tropach Smtka", Van der Meerscha Inwazja 1914 r.", Axela Munthe ,,Czerwony krzy i elazny krzy", Kossak-Szczuckiej,,Nieznany kraj" i Wielcy i mali", Rauschninga ,,Rewolucja nihilizmu", Foerstera Niemcy a Europa". Szczeglnie cenne s dwie ostatnie ksiki, wydane tu przed wojn. Autorzy to najbardziej miarodajne osoby dla charakteryzowania Niemiec hitlerowskich18. Wszystkie wymienione przed chwil ksiki byy wydawnictwami przed-

wojennymi, wiele z nich znalazo si na indeksach, opracowywanych przez urzdnikw Urzdu Propagandy, i byty wycofane z ksigar, antykwariatw, 367 bibliotek i wypoyczalni, jak wic docieray do rk ludzi chccych je przeczyta? Odpowied jest prosta-albo udostpniano je nielegalnie w bibliotekach lub poyczano w gronie znajomych, albo te kupowano je mimo zakazw w ksigarniach i w handlu ulicznym, bardzo w latach okupacji rozwinitym. Inteligencja rozpocza wyprzeda ksiek z wasnych bibliotek domowych ju w pierwszych tygodniach okupacji. Dla ludzi pozbawionych pracy i rodkw do ycia, a jednoczenie nie posiadajcych innych przedmiotw do sprzedania, ksiki byy tym ,,towarem", ktry dawa niezbdne rdo dochodw. W okresie Gwiazdki 1939 r. akcj sprzedawania ksiek zorganizowao rodowisko literatw. W cukierni Bliklego sprzedawali je Micha Choromaski i Wanda Miaszewska. ony Tadeusza Brezy i Tadeusza Boya-eleskiego wystawiay na sprzeda ksiki swych mw w lokalu kawiarni ,,Sztuka" przy pl. Napoleona19. Warszawski gazeciarz Wacek pniej nieco, bo w lutym 1940 r.,,,upynni" egzemplarze utworw Zofii Nakowskiej, ktra tak o tym pisze w swym dzienniku 28 II 1940: Wackowi zawdziczam mj pierwszy w tym czasie dochd z literatury, dawnego zapomnianego mego fachu. Z cik jak kamienie walizk, wyadowan ,,Granicami" i Niedobrymi miociami", wypuci si na miasto, obiegi znajomych swych ulicznych sprzedawcw i od razu sprzeda wszystko za cen, jak wyznaczyam. To komedia, stypa bya". Twierdzi dumnie, e nic na tym nie zarobi, nie chcia te przyj ode mnie pienidzy, przejty uznaniem dla mnie z powodu skwapliwoci, z jak od niego ten towar nabyto [...]. Raz przynis 51 z, raz 71 i ostatnio 47 [...]. Ach, jake wzruszyy mnie te pienidze, stanowice ekwiwalent trzech czy czterech kilo masa. Ale przecie by to zarobek jak dawniej, jak kiedy przed stuleciami - z tego, co napisaam. Sprzeda wasnych ksiek przez literatw to oczywicie tylko fragment szybko rozwijajcego si handlu ksikami, handlu odbywajcego si w warunkach bardzo pocztkowo duej poday i utrzymujcego si waciwie przez cay okres okupacji olbrzymiego popytu. Dodajmy zreszt, e podczas okupacji ksika staa si ,,towarem" stosunkowo tanim. Cz nabywcw traktowaa przy tym zakup ksiki jako swoist lokat kapitau. W pierwszych miesicach ludzie odmiecali" jakby wasne biblioteki, sprzedawali sami lub odprzedawali ulicznym handlarzom pozycje mniej wartociowe, przede wszystkim sabsze utwory beletrystyczne, ksiki, z ktrymi mniej uczuciowo 368

170

byli zwizani. W ,,Kronice lat wojny i okupacji" Landaua zapis z koca padziernika 1939 r. brzmi: ,,Zjawiy si te ksiki - romanse, powiecida itp. w sprzeday ulicznej, nie wydaje si jednak, aby ruch w tej dziedzinie by duy". Bardzo szybko handel ksik rozwin si jednak, i to na wielk skal. Wspomina Regina Fleszarowa: Rozpocza si uliczna sprzeda na wzkach. Szczeglnie w latach 1939-1940 wielu pracownikw umysowych utrzymywao si przy yciu dziki temu handlowi. Kasa Mianowskiego udzielaa nawet zapomg na sprawienie sobie takiego wzka. W nastpnych latach tempo wyprzedawania prywatnych ksiek nieco si zmniejszyo20. Handlem ksik trudni si poczli ludzie z rnych rodowisk i warstw spoecznych. Obok dawnych sprzedawcw, zawodowych ksigarzy i antykwariuszy, stanli do tej pracy przedstawiciele tych zawodw, ktrych wykonywanie w czasie okupacji byo bd zabronione przez okupanta, bd te okazywao si sprzeczne z kodeksem Polski podziemnej. W handlu ksik znalaza te zajcie cz modziey gimnazjalnej i suchaczy tajnych wyszych uczelni. Bukinistami znad Wisy zostali liczni dziennikarze i pisarze. W hallu Teatru Polskiego w pierwszych miesicach okupacji ksiki sprzedawa teatrolog i reyser Edmund Wierciski. Aktywn dziaalno rozwijay spdzielnie ksigarskie - ,,Libraria Nova" na Rynku Starego Miasta (inny lokal - Zgoda 6) oraz Warszawska Spdzielnia Ksigarska na oliborzu (ul. Krasiskiego 10)21. Wan rol w handlu ksik, szczeglnie w zakresie rozprowadzania wydawnictw konspiracyjnych, odgryway antykwariaty i ksigarnie warszawskie: Arcta przy Nowym wiecie, Trzaski, Everta i Michalskiego przy Krakowskim Przedmieciu, ,,Logos" przy Mazowieckiej, antykwariat Szelka przy Krakowskim Przedmieciu, ksigarnia Gebethnera i Wolffa na rogu ul. Sienkiewicza i ul. Zgoda22. Najbardziej oywiony handel ksik odbywa si jednak w innej formie, bardziej prymitywnie. Oto obrazek z wiosny 1940 r.: Na kadym prawie rogu ulicy mona dzi dosta ksiki sprzedawane na wzkach i to od najlichszych broszur sensacyjno-kryminalnych do dzie naukowych i encyklopedii23. 24 - Okupowane).., 369

Zwrmy uwag na ostatni fragment tej notatki. Wynika ze wyranie, e inteligencja, po wyprzedaniu tzw. ,,mieci" z wlasnych bibliotek, rozstawa si zacza take z cennymi ksikami, pozycjami wartociowymi, czstokro dawniej niezbdnymi do pracy naukowej czy literackiej. Byo to zjawisko ze wszech miar niepokojce, niepodane i grone dla kultury polskiej. W pewnych szczeglnych wypadkach z pomoc przychodziy intelektualistom wadze podziemia. Wysannik jednej z organizacji, wrczajc dozorczyni 1000 z przeznaczonych dla wielkiego pisarza, Jana Parandowskiego, powiedzia: Dowiedzielimy si, e Parandowski zaczyna sprzedawa swoje ksiki, prosz mu powiedzie, e nie powinien si pozbywa biblioteki. Zawsze jakie pienidze si znajd24. W handlu ulicznym znalazy si encyklopedie, a wic przewanie najcenniejsze ksiki przecitnych inteligenckich bibliotek. Teraz okazay si dla nowych posiadaczy rodzajem lokaty kapitau, za dla byych wacicieli rdem uzyskania niezbdnego ,,zastrzyku" finansowego. Jak cika bya decyzja sprzedania encyklopedii, jak za wszelk cen chciano odsun nadejcie tej chwili, niech zawiadczy fragment listu Wandy Lubelskiej, przesanego do przyjaciki zza muru", Haliny Grabowskiej, Zety": Wspominaa, Zeto, o naszej bibliotece. Decyzj powzilimy z trudem. Istniej jednak jeszcze inne sprawy poza odkiem [...]. Oddajemy Ci los naszej biblioteki w Twoje rce. Do Janeczki (koleanki, u ktrej zapewne przechowywana byta biblioteka-T. S.) napisz w tych dniach. Prosz Ci, zacznij od obcych jzykw, w kadym razie encyklopedi zachowaj na koniec. Moe do tego czasu jeszcze si karta odwrci25. Przejdmy teraz do omwienia spraw zwizanych z drukiem i wydawaniem ksiek polskich w okupowanej Warszawie. Ju wrd pierwszych zarzdze wadz okupacyjnych znalazy si te, ktre przekazyway nadzr i kontrol nad ruchem wydawniczym w rce hitlerowskiego Urzdu Propagandy. W jednym z rozporzdze wykonawczych stwierdzano: Wydawanie ksiek, broszur, czasopism, kalendarzy, utworw muzycznych w nakadzie wasnym jest w obrbie Generalnej Guberni zabronione26. 370 Prawo druku w formie przyznanej przez Propagandaamt koncesji dato w zasadzie monopol spce akcyjnej z ograniczon odpowiedzialnoci, pocztkowo wystpujcej pod nazw Wydawnictwo Nowoczesne.

171

Dziaalno tego wydawnictwa, posiadajcego wyrany charakter propagandowy, trwaa zaledwie par miesicy. W roku 1940 ukazay si prawdopodobnie tylko cztery broszury: anonimowa ,,Uwaga, uwaga! podajemy komunikat wojenny. Komunikaty wojenne krajowe i zagraniczne oraz glosy prasy i radia Pary, Londyn, Berlin i Warszawa", Henryka Borkowskiego ,,Zdradzeni-i zaprzedani. Jak oszukano nard Polski. Rewelacje w wietle faktw i dokumentw", Stanisawa Brochwicza ,,Bohaterowie czy zdrajcy. Wspomnienia winia politycznego" oraz Edwarda Stefaskiego ,,Zbrodniarze ludzkoci". Z wymienionych autorw znany by jedynie Stanisaw Brochwicz-Kozlowski, przedwojenny korespondent,,Polski Zbrojnej", osadzony w 1939 roku w Berezie za kontakty z wywiadem niemieckim, ktry w pierwszych dniach okupacji nawiza wspprac z hitlerowcami. Wszystkie publikacje Wydawnictwa Nowoczesnego miay na celu utwierdzenie spoeczestwa w mniemaniu, e za klsk wrzeniow odpowiedzialnymi s rzd sanacyjny oraz zdradziecka Anglia. Przy nastrojach powszechnego niemal rozgoryczenia i cigego poszukiwania przyczyn wrzeniowej katastrofy, broszurki te trafiay na podatny grunt, wpyw ich jednak na ksztatowanie opinii publicznej nie by zbyt wielki, tym bardziej e po klsce Francji w innym ju zupenie wietle ukazywaa si wojna polsko-niemiecka roku 1939. Trudno dzi powiedzie, dlaczego Urzd Propagandy bardzo szybko wycofa si z imprezy pod nazw Wydawnictwo Nowoczesne. Najpewniej w gr wchodzia zmiana oglnej koncepcji politycznej, a wic w tym wypadku rezygnacja z oddziaywania propagandowego na Polakw na drodze politycznej dyskusji i podejmowanych prb zjednania ich do kolaboracji. Wydawnictwo Polskie, zorganizowane pod koniec 1940 r., poszo w zupenie innym kierunku. Zamiast broszurek sensu stricte propagandowych zaczty si ukazywa rnego rodzaju poradniki gospodarcze, informatory, ksiki kucharskie, sznurowate i pornograficzne powiecida, wydawane zazwyczaj na gazetowym papierze i w fatalnej szacie graficznej. Do wsppracy udao si namwi tylko kilku autorw, publikujcych ju przed wojn. Osoba, ktra uzyskaa koncesj na prowadzenie Wydawnictwa Polskiego, bya on kierownika warszawskiego Urzdu Propagandy, potem awansowanego na podobne stanowisko w rzdzie GG- Wilhelma Ohienbuscha. O tym, 24* 371 e koncesja okazaa si lukratywna, wiadczy moe fakt, e kalendarze, stanowice powan cz produkcji, kosztoway firm 70 gr za egzemplarz, sprzedawane za byy po 5 z227.

Omawianie kolejnych pozycji Wydawnictwa Polskiego nie ma sensu, zainteresowanych odsyam do mego artykuu w Studiach Warszawskich"28. Warto moe jedynie wspominie o publikacjach pod pewnym wzgldem szczeglnie interesujcych. \y,/ 1942 r. ukazaa si ksieczka ks. Jzefa Radliskiego Ksiga losw Eluropy. Cudowne przepowiednie Nostradamusa z roku 1558"-nie trzeba do<dawa, e komentarz wskazywa na prorocze przewidywania triumfw III iRzeszy. W tyme 1942 r. ukazaa si rwnie broszura pt. Nowy sennik wspczesny oraz tajemnice charakteru i losw czowieka na podstawie wiedjzy egipsko-chaldejskiej, uzupeniony najnowszymi badaniami". Ju w 19411 r. w Zakadach Graficznych B. Pardeckiego wyszed Nowoczesny sennik; egipsko-chaldejski". Bardzo rzadko Wydawnictwo Polskie decydowao si i na druk broszur o treci politycznej. Tego typu publikacji ukazao si zaledwiee kilka, adna z nich nie miaa powaniejszego charakteru. Dopiero w poowie 1943 rr. wadze hitlerowskie powracaj w dziedzinie propagandy do koncepcji z roklu 1940. W celu oddziaywania na spoeczestwo polskie w duchu antyradziectkim i antykomunistycznym zaoone zostaje wydawnictwo Glob", ktreggo znakiem opatrzona zostaje seria broszurek opracowywanych tym razem beezporednio w Urzdzie Propagandy. Przedsiwzicie przygotowane byo na wielk skal, skoro 16 II 1944 na posiedzeniu rzdu GG Wilhelm Ohienbussch poinformowa, e w zakresie propagandy antybolszewickiej rozprowadzcono 12 milionw egzemplarzy broszur i blisko 20 milionw ulotek. Charakter tych wydawnictw nie pozostawia cienia wtpliwoci co do tego, komu i i czemu miay one suy. Do Warszawy docieray tal(ke wydawnictwa krakowskie, przede wszystkim bajki dla dzieci, ksieczkki o treci religijnej, rozmaite poradniki. Ile w sumie byo owych wydawnictw i warszawskich i krakowskich, wydrukowanych za zgod Propagandaamtu podcczas caej okupacji, nie wiadomo. Do roku 1943, -wedug sekretarza rzdu GG J(Josefa Buhlera, udzielono zgody na publikacj 438 polskich ksiek i broszur/, o cznym nakadzie 4,8 min egzemplarzy. Zadajmy pytanie: kto w Waarszawie podczas okupacji po nie siga, kto je czyta i kupowa? Odpowied jest do trudna. Tylko w wyjtkowych wypadkach znamy dzi nakady \ konkretnych pozycji. Nie istnieje aden zestaw bibliograficzny tytuw. W publikowanych wspomnieniach w ogle prawie nie 372 ma wzmianek o lekturze jawnych i legalnych wydawnictw. Wikszo ludzi, ktrzy przeyli okupacj w Warszawie, pytana o tego typu wydawnictwa, ze zdziwieniem dowiadywaa si ode mnie o ich istnieniu. Czciej przypominay sobie o tych ksieczkach kobiety, poniewa to one czciej z nich korzystay. Bardzo rzadko udawao mi si odnale jak wzmiank o wydawnictwach legalnych w okupacyjnych kronikach i dziennikach. Mona przypuszcza, e

172

powid si nakazany przez wadze podziemne bojkot tych wydawnictw. W .Biuletynie Informacyjnym" kilkakrotnie potpiono wspprac z Wydawnictwem Polskim, wskazujc na jego powizania z Urzdem Propagandy, a jednoczenie zakazywano kupowania ukazujcych si pod tym szyldem pozycji. Autorzy ogaszajcy swe prace w Wydawnictwie Polskim byli ,,spaleni" na gruncie towarzyskim. O Elbiecie Kiewnarskiej pisaa w swym dzienniku Aurelia Wyleyriska 3 IV 1943: ,,Znalazam w dobrej gospodyni mao zadatkw na dobr Polk. Teraz stanowczo mam jej dosy!" - i taki osd sporo wyjania. Truizmem jest ju dzi twierdzenie, e podziemny ruch wydawniczy w Warszawie by czym imponujcym. C trzeba bardziej podziwia: czy dysproporcje rodkw technicznych i rezultatw, czy rnorodno tematyczn publikacji, czy spryt i pomysowo wydawcw, wprowadzajcych w bd wadze niemieckie antydatowaniem ksiek, czy wreszcie sam liczb tytuw, kolportowanych i krcych wrd ludzi? Bibliografia Wadysawa Chojnackiego liczy pozycji 1069, zakadajc wic, e drukw jawnych ukazao si w tym samym czasie ok. 500, produkcja nielegalna bya prawie dwa razy bogatsza. Nie trzeba dodawa, e druku w obu wypadkach dokonywano w zupenie nieporwnywalnych warunkach. Nie sposb w ksice o takim jak ta charakterze omwi cao dorobku wydawniczego podziemnej Warszawy. Ogranicz si jedynie do informacji o pozycjach szczeglnie popularnych lub szczeglnie oryginalnych, zasugujcych z takich czy innych wzgldw na wyrnienie oraz tych, ktre zainicjoway konspiracyjny ruch wydawniczy. Od nich zacznijmy. Trudno jest dzi ustali, ktra z broszur konspiracyjnych bya pierwsza. Dat ,,grudzie 1939" nosz dwie z nich, obie wydane przez Sub Zwycistwu Polski, czyli poprzedniczk AK. Tytuy broszur brzmi: Co na dzisiaj?" i Czy wrzesie 1939 r. okry niesaw nard 373 polski?". Obie broszury poruszaj ten sam problem przyczyn klski wrzeniowej, problem - dodajmy - roztrzsany wwczas przez cay nard polski, i to w warunkach powszechnego rozgoryczenia i alu. Kady szuka winowajcw i sprawcw klski, potpiano rzd sanacyjny, generalicj, wyszych oficerw armii. W jednej z wymienionych broszur jej autor, przyszy dowdca ZWZ-AK, Stefan Grot" Rowecki, kwietnie wyczuwajc nastroje spoeczestwa pisa: Nerwowy, ciki i gorzki by wrzesie. Nastrj wrd naszych wiadz administracyjnych i pastwowych, popoch, w jakim opuszczano swe stanowiska subowe [...]

pozostaje nam ywo w pamici29. W drugiej, napisanej prawdopodobnie przez Michaa Karaszewicza-Tokarzewskiego, czytamy: Istotnie wane na dzi i dla jutra Polski jest jedynie to, co my tutaj w kraju zrobimy, jak i kiedy to zrobimy, ilu nas to zrobi. Std wniosek, e za to dzi i jutro Polski" odpowiadamy my, Polacy i Polki, tu w kraju obecnie yjcy, i miao mona stwierdzi, e losy Polski w naszych rkach spoczywaj30. Teksty obu broszur s mao znane, a przecie - jak wida z cytowanych urywkw - stanowi wany element myli politycznej rodzcej si konspiracji. A kilkanacie broszurek wydanych podczas okupacji nosio nadruk KOPR i trzeba doda, e byy to chyba najpopularniejsze ksieczki podziemia. Tak wyjania znaczenie skrtu i genez caego przedsiwzicia Aleksander Kamiski, szef Biura Informacji i Propagandy AK na Okrg Warszawski: Utworzyem w drugiej poowie 1941 r. now komrk organizacyjn w ramach BIP Warszawy, Sztuk". Jej zadaniem byo zorganizowanie niewielkiego rodowiska artystycznego (poeci, literaci, aktorzy, plastycy etc.) dla tworzenia dziel, ktre rozpowszechniane bd po miecie bd za pomoc aparatu kolportaowego Biuletynu Informacyjnego", bd oprowadzone do propagandy ulicznej za pomoc Wawra", bd wreszcie organizowane wasnymi rodkami komrki - takimi jak teatr kukiekowy, podsuwanie teksttiw do teatrzykw stoecznych etc. [...] Jednym z 374 odcinkw pracy BIP Okr. Warszawskiego, wykonywanej za porednictwem Sztuki", byo wydawanie drukiem lub na powielaczu broszur o charakterze literacko-propagandowym. Wydawnictwa te byty przewanie (cho nie zawsze) firmowane znakiem KOPR, co oznaczao skrt wyrazw Komisja Propagandy. adna Komisja Propagandy nie istniaa. Nie istnia rwnie aden zesp spoeczny firmujcy si jako KOPR. KOPR byt symbolem dla produkcji literackiej komrki,,Sztuka" powoanej do ycia jako odrbny dzia BIP Okrgu Warszawskiego, ktry drukowa lub powiela swoje materiay [...]. Przewaajca wikszo wydawnictw firmowanych KOPR bya drukowana w Tajnych (Wojskowych) Zakadach Wydawniczych. Staralimy si by samodzielni finansowo - broszury i ksieczki byy sprzedawane. Niedobr pokrywa BIP Okrgu Warszawskiego31. Aleksander Kamiski w cytowanej wyej relacji wylicza pitnacie broszur sygnowanych znakiem KOPR, w rzeczywistoci byo ich jednak wicej. Do najbardziej znanych naleay: ,,Warszawa w ogniu. Kronika dni wrzeniowych", opracowana przez Halszk Buczysk (1942),,,Owicim. Pamitnik

173

winia", w opracowaniu Haliny Krahelskiej (1942), Marii Kann ,,Na oczach wiata", broszura mwica o losie ludnoci ydowskiej (1943), Antoniego Szymanowskiego ,, Likwidacja ghetta" (1943), zbir czternastu piosenek-,,Posuchajcie ludzie..." (1943), broszura ,,Anegdota i dowcip wojenny", opracowana przez Ann Jachnin i Mariana Ruth-Buczkowskiego (1943), ,,Polska karzca" w opracowaniu Sawomira Dunin-Borkowskiego (1943), reporta o okupowanej Warszawie Aleksandra Maliszewskiego (na okadce jako autor figuruje Aleksander Kraushar) pod celowo mylcym tytuem ,,Warszawa i warszawka w okresie przedpowstaniowym" (1943), pi zeszytw poetyckich ,,Werble wolnoci" (1942, 1943) i wreszcie Aleksandra Kamiskiego ,,Kamienie na szaniec" (1943, 1944). Jeli zorganizowano by w czasie okupacji plebiscyt na najpoczytniejsz ksieczk wydan w konspiracji - prawdopodobnie palm pierwszestwa otrzymayby wanie Kamienie na szaniec". Modzie akowska z entuzjazmem przyja opowie o chopcach z Szarych Szeregw, czytano j z zapaem i w innych rodowiskach, mwiono o niej i dyskutowano. W prasie tajnej ukazao si szereg recenzji, czsto zreszt zawierajcych uwagi krytyczne lub polemiczne. Przypomnijmy par z wczesnych ocen i opinii. Autor recenzji opublikowanej na tamach pisma Stronnictwa Polskiej Demokracji pisa: ,,Kamienie na szaniec s wydawnictwem, ktre znale si powinno w rku kadego, kto uwaa si za duchowo zwizanego z Polsk Walczc". W teje recenzji o 375 bohaterach Kamieni na szaniec" napisano jako o najwspanialszych, instynktem wodzowskim obdarzonych jednostkach"32. Jeli w Modej Demokracji" powyszego okrelenia uyto w formie aprobaty, tendencja Kamiskiego do ukazywania Wojtka", Czarnego" i ,,Zoki" jako ludzi niezwykych wzbudzaa zastrzeenia innych recenzentw. Karol Lipiski pisa wic na lamach socjalistycznych Pomieni": Ci niezwykli s ludmi bez skazy, monolitami [...]. S zawsze pierwsi - inaczej nie warto byoby o nich pisa. Z gry wiadomo, e ze wszystkich problemw i zaama wewntrznych wychodz zwycisko (std krok do tego, by nie mieli ich wcale). S dobrze uporzdkowani. Pogld ten jest pomniejszeniem ycia dlatego, e odbiera mu miar wysiku. Jest w dalszych konsekwencjach propagand atwizny, a ani cienia jej nie byo i nie ma w yciu tych chopcw. Dlatego wyrzdza im krzywd. Ale wyrzdza krzywd i innym. Tym, ktrzy czytaj Kamienie" i chc y tak samo, jak chopcy stamtd. Dla tych ,,Wojtek" i Czarny" s tak samo oddaleni, jak zostay oddalone od spoeczestwa legiony propagand pomajow33.

Myliby si kto uwaajc, e atak Lipiriskiego zmierza do pomniejszenia zasug Jana Bytnara, Aleksego Dawidowskiego czy Tadeusza Zawadzkiego, autorw najodwaniejszych akcji maego sabotau. O nich przecie mwi dalej Lipiski: Proci, mocni chopcy, z ktrych kady traktowa ycie jako okazj do urzeczywistnienia wasnego powoania, do zupenego bez reszty spenienia suby, jak zacignli wobec siebie. Z ktrych kady prawie szuka moliwoci, ktra by mu pozwolia na wzicie osobistego udziau w teraniejsy.o-ici, zwizania si z ni, na wasne, personalne odczucie powagi ycia [...]. Tacy chopcy jak oni tworz histori. Taka historia - jak ich - tworzy literatur. Ostra recenzja Lipiskiego nie bya skierowana przeciwko bohaterom ksiki, celem ataku nie by nawet jej autor, lecz tendencja wychowawcza, propagowana przez okrelone koa polityczne, oraz ideologia, w ktrej mody socjalista wyczuwa kontynuacj myli pisudczykowskiej i sanacyjnej. Zapewne wiele postawionych zarzutw byo krzywdzcych, niedostatecznie-jak si zdaje - Lipiski wyczuwa aktualn funkcj, jak ksika w zamyle autora miaa speni. Opowie o uczestnikach wielkiej gry" miaa wszak da pewne wzorce do naladowania, zaktywizowa modzie, pchn j 376 jakby na t drog, po ktrej Czarny", Wojtek" i Zoka" kroczyli ju od pierwszych dni okupacji. Obszern recenzj o Kamieniach na szaniec" opublikowano na lamach Sprawy Narodu", pisma Stronnictwa Narodowego. Zaskakujca jest zbieno wywodw jej autora z pewnymi uwagami Lipiskiego. Wymowny jest JU sam tytu owej recenzji:,,Bohaterskie i smutne". Anonimowy autor pisze na wstpie: Mamy przed sob wzruszajc ksik. Nie. To za mao powiedziane. Ksika jest wstrzsajca [...]. A jednak prcz wzrusze po przeczytaniu tej ksiki pozostaje pewien osad goryczy. enujcy osad wobec szacunku dla mstwa modych bohaterw. Skd on si bierze? Dlaczego ta ksika nas nie uzbraja, lecz napenia boleci obok podziwu? Oto odpowied: - Antyromantyczne strony naszego odczucia, naszej reakcji na zjawiska (wiadomo, kto raz si sparzy, dmucha na zimne...) s przyczyn goryczy przy lekturze takich ksiek jak Kamienie na szaniec" [...]. Atmosfera ksiki i ycie opisywanych ludzi tkwi prawie bez reszty w integralnym romantyzmie. C byo z romantyzmu w tych ludziach? Prawie wszystko. Bliej nie skonkretyzowany idea spoeczny jakiej do nieokrelonej suby - te spadek po filomatach, harcerstwie i mieczu rycerskim. Towarzyszy temu jednoczenie brak poczucia zwizku istotnego z tumem. Tum, nard w swej masie, rysuje si w ksice jako bierny ywio, w walce za decyduj jednostki, i to jednostki obdarzone instynktem wodzowskim.

174

A oto zakoczenie recenzji pisanej z pozycji endeckich, antypisudczykowskich, ale bynajmniej nie oenerowskich. Poniewa Pilsudski znajdowa si ze spoeczestwem w zasadniczym konflikcie, chadza wbrew spoeczestwu, wic i bohaterzy nasi dzi w ujciu jego wyznawcy musz si znale w sprzecznoci z ludkiem, pync pod prd socjalny. Poniewa byli aktywni, wic ta olbrzymia wikszo, ta reszta, musi by koniecznie bierna. Nic falszywszego, nic bardziej niepedagogicznego, nic bardziej krzywdzcego [...]. Autor chce, aby jego bohaterowie byli w spoeczestwie osobliwi. Tak nie jest. Byli tylko wybitni, przodujcy, skupiali w sobie w duym nateniu cechy spoeczestwa, ale nie byli rni od niego zasadniczo34. Nie zamierzam bynajmniej podsumowywa teraz, po latach, tamtych dyskusji i sporw35. Tak ksika, jak i recenzje s historycznym dokumentem, niech wic czytelnik ma prawo do wycignicia wasnych wnioskw i do zajcia wasnego stanowiska. 377 Powrmy jednak do zasadniczego tematu. Zadziwiajca jest rnorodno tajnych wydawnictw w okupowanej Warszawie. Jedne mwiy o walce z wrogiem, inne przynosily migawki z ycia codziennego. Dziesitki broszur posiadao charakter instruktaowy - przeznaczano je dla wojska podziemnego, suyy te jako poradniki dla Szarych Szeregw czy Zwizku Walki Modych (np. tomiki serii Biblioteki Samoksztaceniowej, wydawane jako dodatek do ,,Poradnika Owiatowego"). Wiele broszurek zawierao programy partii i stronnictw politycznych, inne stanowiy rozprawy typu geopolitycznego czy historyczno-geograficznego, przede wszystkim na temat przyszych granic odrodzonej Polski i stosunkw polsko-niemieckich. Du popularno zyskaa ksika Bogdana Suchodolskiego Skd i dokd idziemy. Przewodnik po zagadnieniach kultury wspczesnej" - traktat z dziedziny filozofii, etyki i psychologii spoecznej, wydana podczas okupacji trzykrotnie. Rozpraw Suchodolskiego, bdc prb zestawienia i analizy prdw umysowych caej ludzkoci, okrelano mianem ,,najpowaniejszej z ksiek wydanych konspiracyjnie"36. Autor przedstawi w niej prb poczenia myli socjalistycznej z filozofi personalistyczn Emanuela Mouniera. Rezultat budzi wiele zastrzee, szczeglnie w rodowiskach lewicowych. Zamierzay one zreszt przygotowa, jak mi powiedzia Witold Kula, broszur polemiczn, do czego jednak nie doszo. Wyjtkowo interesujco przedstawia si dorobek wydawniczy podziemnej Warszawy w zakresie poezji. Wydawano tomiki wierszy, ukazyway si antologie, do spoeczestwa docieray utwory nowej, wojennej generacji - Krzysztofa Baczyskiego, Tadeusza Borowskiego, Andrzeja Trzebiskiego, Zdzisawa Stroiskiego, Wacawa Bojarskiego, Romana Mularczyka

(Bratnego), Ewy Pohoskiej, Stanisawa Marczaka (Oborskiego). Ogaszali swe okupacyjne wiersze Czesaw Miosz, Mieczysaw Jastrun, Tadeusz Hollender, Tadeusz Faszczewski, Jan Janiczek, Jan Szczawiej i wielu innych. Nie wszystkie utwory mwiy o przeyciach okupacyjnych, czsto autorzy wrcz programowo odrywali si od rzeczywistoci37. Pikno wiersza, czysta poezja sw miay spenia zadanie odmienne, przynie czytelnikowi chwil zadumy, ukojenia, przenie go w inny, lepszy wiat. Nie znaczy to oczywicie, by brako w okupacyjnej poezji strof penych zaangaowania, wierszy mwicych o walce z wrogiem czy powiconych mczestwu i martyrologii narodu, wreszcie poezji rewolucyjnej wzywajcej do boju o now Polsk i nowy ustrj spoeczny. 378 Pierwszym tomikiem poezji byt zbir wierszy Czesawa Miosza wydany w 1940 r. Przygotowaniem ksieczki zajli si prcz autora Jerzy Andrzejewski i Antoni Bohdziewicz. Odbity na powielaczu zeszyt ukaza si w czterdziestu szeciu egzemplarzach - jako autor na okadce wystpowa Jan Syru38. Ju w tyme roku wyszy dwa tomiki wierszy Krzysztofa Kamila Baczyskiego - Zamknity echem" i Dwie mioci". Rok nastpny przynis ,,Antologi poezji wspczesnej" Jana Janiczka i Stanisawa Mitaszewskiego, wystpujcych pod pseudonimem Narcyz Kwiatek. W 1942 r. wyszy kolejne antologie poezji: Jerzego Andrzejewskiego i Czesawa Miosza-,,Pie niepodlega. Poezja polska czasu wojny", Stanisawy Sawickiej - Duch wolny w pieni. Poezja Polski dzisiejszej" oraz Jana Dobraczyskiego, Wiktora Trocianki i Jerzego Zagrskiego:,,Sowo prawdziwe". W 1943 r. Zofia Niesioowska-Rothertowa opublikowaa zbir dawnych wierszy o Warszawie. W latach 1943-1944 ukazao si kilka zbiorkw poezji, wydawanych przez pisma kulturalne Droga", Dwigary", ,,Sztuka i Nard". W bibliotece arkuszy poetyckich,,Drogi" wyszy tomiki wierszy Krzysztofa Baczyskiego, Tadeusza Borowskiego i Stanisawa Marczaka-Oborskiego, w biblioteczce Dwigarw" utwory Romana Bratnego. Osobno wydany zosta tom lirykw Zdzisawa Leona Stroiskiego, dwa tomiki utworw Tadeusza Gajcego, dramat Ewy Pohoskiej, dwa tomiki Janiny Wjcickiej-Banachowej, zbiorki wierszy Stanisawa Ostrowskiego, Tadeusza Hollendra, Tadeusza Faszczewskiego. Du popularnoci cieszyy si w podziemnej Warszawie wydawane w konspiracji tumaczenia obcych utworw literackich lub przedruki ksiek emigracyjnych. Wymieni tu naley przede wszystkim Drogami klski" Jacques'a Maritaina oraz a siedem edycji Dywizjonu 303" Arkadego

175

Fiedlera. Na zakoczenie par sw o szczeglnie oryginalnych drukach konspiracyjnych okupowanej Warszawy, dzi czsto biaych krukach, ocalaych w kilku najwyej egzemplarzach. Omawiam te publikacje na podstawie artykuw Wadysawa Bartoszewskiego. Trzykrotnie podczas wojny przystpowano do wydania zbioru poezji Wiktora Gomulickiego, powiconych Warszawie. Inicjatywa narodzia si podczas zebra literackich u Stefana Rygla, przygotowaniem zestawu wierszy zaj si syn poety i pisarza, rwnie pisarz, Juliusz Wiktor Gomulicki. Pierwsza prba w 1942 roku nie udaa si. Zoony w tajnej drukarni przy 379 szkole poligraficznej na Konwiktorskiej skad trzeba bylo po rewizji rozrzuci. Druga prba, podjta w 1943 r. przez Kazimierza Gorzkowskiego i Wacawa Blaejewskiego, nie powioda si rwnie. Wreszcie sukcesem zakoczya si prba trzecia. Z drukarni ubezpieczalnianej w czerwcu 1944 r. wyszo 250 egzemplarzy ksieczki z tak oto kart tytuow: Pod znakiem syreny. Zebra i opracowa Krzysztof Dbek. Wilno 1939. Ksinica Literacka". W rzeczywistoci Krzysztof Dbek to Juliusz Wiktor Gomulicki, edytorem byo tajne Wydawnictwo Godziemba", miejscem wydania - Warszawa roku 194439. Prawdziwym biaym krukiem jest dzi ksieczka, na okadce ktrej czytamy: ,,Stefan eromski. Pocaunek. Nieznana nowela modziecza. Z autografu wyda i wstpem poprzedzi dr Franciszek Kawka. Lww 1938. Nakadem Spdzielni Wydawniczej Globus". w dr Franciszek Kawka to znw Juliusz Wiktor Gomulicki, ksieczk wydano w Warszawie, w ,,Godziembie", w roku 1944. 14 VII 1944 rozpocz si na Saskiej Kpie druk pierwszego arkusza, l VIII 1944 pojawio si na miecie pidziesit zbroszurowanych egzemplarzy z nakadu wynoszcego ok. tysica. Po wojnie ocalay, jak si zdaje, zaledwie dwa egzemplarze40. Podobny by los innego biaego kruka - podziemnego zbiorku poezji Cypriana Kamila Norwida. Napis na okadce brzmi nastpujco: ,,Gromy i pyki. Zebra i opracowa Antoni Zaleski. Ksinica Literacka, Wilno 1939". Faktycznie autorem opracowania i tym razem byt Juliusz Wiktor Gomulicki, oficyn za wspomniane Wydawnictwo ,,Godziemba". l VI 1944 rozpocz si druk pierwszego arkusza w drukarni szkoy poligraficznej na Konwiktorskiej. 31 VII 1944 tomik ukaza si w sprzeday. Szata graficzna i gatunek papieru imponowayby nawet w warunkach normalnych, a przecie byo to wydawnictwo konspiracyjne, opracowywane i drukowane w warunkach zupenie wyjtkowych41.

I jeszcze jeden tomik o zupenie odmiennym charakterze. W lutym 1944 r. dr Adolf Berman, czonek ^.egoty", zwrci si do wadz podziemia z propozycj opublikowania zbioru wierszy powiconych tragedii ydw polskich. Zebraniem utworw i redakcj ksiki zaj si Tadeusz Sarnecki. Drukarni sw na Nowym wiecie udostpnio Stronnictwo Polskiej Demokracji. Stron organizacyjn wzi w swe rce Marek Arczyski, podobnie jak Berman czonek Rady Pomocy ydom. Ten pikny poetycki dokument lat grozy", jak go nazywa Wadysaw 380 Bartoszewski, ukaza si w Warszawie w marcu 1944 roku. Na okadce widnia tytu: Z otchani" 42. Niech mi wolno bdzie na koniec wspomnie o broszurce, ktra dla mnie w kadym razie jest szczeglnie wstrzsajcym dokumentem tamtych lat. Myl o dwudziestotrzystronicowej ksieczce Jankiela Wiernika: Rok w Treblince". Zostaa ona wydana przez Komisj Koordynacyjn KN i Bundu dziki poparciu Rady Pomocy ydom. Druk odbywa si w lokalu Stronnictwa Polskiej Demokracji. Po latach drukarz Kazimierz Gliski wspomina, e od czasu do czasu musia przerywa prac-tre ksieczki bya bowiem zbyt przeraajca. Jej autorem by czowiek, ktry cudem uratowa si od zagady. W Warszawie znalaz schronienie u pp. Krzywoszewskich. Otrzyma te faszyw Kennkart na nazwisko Kowalczyk43. Wiadomo o istnieniu wiadka masowego mordu setek tysicy ludzi dotara do wadz podziemia. Zlecono Wiernikowi napisanie na gorco relacji. Niedawny ciela, wcale do takiej pracy nie przygotowany, nie odmwi jednak rozumiejc, jak warto bdzie posiadaa jego opowie. Powsta dokument niewiele majcy sobie rwnych. Relacja Wiernika jest relacj spokojn, rzeczow, such nawet. Przytoczone w niej zostay tylko fakty - opisane kolejne etapy ludobjstwa dokonywanego na zwoonej do Treblinki z caej Europy ludnoci ydowskiej. Wiernik nie skpi szczegw technicznych metod mordu, a take sposobw zacierania ladw. Na zawsze pozostaje w pamici opis stosw ludzkich zwok, palonych na rusztach z szyn kolejowych... Przejdmy z kolei do omwienia okupacyjnej prasy jawnej i konspiracyjnej, wydawanej lub czytanej w Warszawie. Gdy w rod, 11 X 1939, warszawiacy kupowali od ulicznych sprzedawcw pierwszy numer Nowego Kuriera Warszawskiego", wielu z nich zapewne pocztkowo uwierzyo, e maj do czynienia z polsk gazet. W sposb perfidny organ hitlerowskiej propagandy posuy si tytuem popularnego dziennika, a dodatek nowy" zoono specjalnie mat czcionk, by zbytnio nie rzuca si w oczy. Mao tego, w pierwszym numerze zamieszczono przedruk artykuu Wadysawa Sikorskiego, ktry ukaza si w prawdziwym

176

Kurierze Warszawskim" l VI 1939 r. Chodzio zapewne o wywoanie wraenia, e NKW jest kontynuacj przedwojennego dziennika. 13 X 1939 381 zamieszczono w pimie fragment powieci Tadeusza Dolgi-Mostowicza. Autor wwczas ju nie yl, do wiadomoci publicznej informacja o jego mierci jeszcze nie dotara, a samo nazwisko miao wiadczy o wsppracy polskich pisarzy z NKW. W drugim numerze tej gazety redakcja opublikowaa nastpujcy apel: Obywatele! W dniu wczorajszym poczo wychodzi w Warszawie pismo polskie pod tytuem Nowy Kurier Warszawski". Zadaniem jego bdzie informowanie czytelnikw w sposb rzeczowy i obiektywny o wszystkim, co si dzieje w naszym miecie, w kraju i na catym wiecie. Nowy Kurier Warszawski" suy bdzie jedynie prawdzie i sprawiedliwoci. Bdzie si stara usun nienawici i niesnaski, wywoane wrd narodu polskiego przez elementy nieodpowiedzialne, i zastpi dotychczasowe faszywe informowanie spoeczestwa przez podawanie wiadomoci zgodnych z prawd i istotnym stanem rzeczy. Warszawianie! Czytajcie i prenumerujcie Nowy Kurier Warszawski", abycie nie potrzebowali y w niepewnoci, lecz wiedzieli o wszystkim, co si dzieje w obecnych czasach historycznych. Nie trzeba chyba dodawa, e zawarty w powyszym apelu program pisma nigdy nie zosta zrealizowany ani te nie prbowano go w ogle realizowa. Cho nazwisko redaktora odpowiedzialnego NKW - Franciszka Sowiskiego - nic waciwie czytelnikom nie mwio, brzmiao jednak swojsko i to take mogo przyczyni si do chwilowego wprowadzenia w bd opinii publicznej. Rzeczywisty stan rzeczy przedstawia si nastpujco. Nowy Kurier Warszawski" a do 23 X 1939 by swego rodzaju mutacj niemieckiej gazety wydawanej w odzi (Deutsche Lodzer Zeitung"). Cz informacji i artykuw w NKW byo tumaczeniem z tekstw zamieszczanych w tamtym pimie. Redaktorem NKW by Niemiec Kurt Seidel, zwizany przed wojn z pras dzk, redaktor Freie Presse"44.

Mimo naciskw nie udao si wadzom okupacyjnym wcign do wsppracy z NKW znanych dziennikarzy polskich. Po pewnym dopiero czasie zgosio si kilku renegatw, przewanie ludzi nic sob nie reprezentujcych.45. 382 W rodowisku dziennikarskim naturalnie od pierwszej niemal chwili nie miano zudze co do charakteru pisma i roli, jak ma ono spenia w hitlerowskiej machinie propagandowej. Bardzo szybko jednostki, ktre zdecydoway si na wspprac z NKW, zostay objte towarzyskim bojkotem. Samo pismo natychmiast ochrzczono mianem gadzinwki". Nazwa pochodzia od tytuu gazety wydawanej w Polsce w czasie pierwszej okupacji niemieckiej, kiedy to pod rzdami Hansa Beselera od roku 1915 ukazywaa si niesawnej pamici Godzina Polski"46. Szybko pojawiy si dosadne okrelenia Nowego Kuriera Warszawskiego" - nazywano go wic powszechnie kurwarem", szmat" lub szmatawcem". Mimo e coraz szersze krgi czytelnikw NKW wiedziay, jak gazet bior do rki, kupoway j jednak nadal - przede wszystkim ze wzgldu na olbrzymi gd informacji. Musimy pamita, e prasa konspiracyjna dopiero si rodzia. Kilka gazetek jesieni 1939 r. dociera mogo do kilkuset, w najlepszym razie do kilku tysicy osb. Polski ruch oporu by jeszcze w stadium zalkowym, nie istnia te kodeks postpowania wobec okupanta. Nakazy, zakazy i polecenia w sprawie bojkotu rnorodnych imprez Propagandaamtu narodziy si znacznie pniej. Jake wymowne jest tu wiadectwo czowieka, ktry tkwi przecie od pocztku w pracy konspiracyjnej - a mianowicie Kazimierza Gorzkowskiego (Wolt", Godziemba"). Autor tzw. Kroniki Andrzeja" notowa pod dat 21 VIII 1940: Wnet bdziemy obchodzi rocznic wybuchu wojny i utraty naszej niepodlegoci, a dotychczas jeszcze nie znaleziono waciwej formy powiadomienia naszego spoeczestwa, jak si zachowa w jakich specjalnie wanych okolicznociach, jakie ma zaj stanowisko wobec rozmaitych zarzdze wadz okupacyjnych47. Kupowanie i czytanie Nowego Kuriera Warszawskiego" wizao si take ze stworzon przez pismo okazj porozumienia si ludzi przy jego pomocy. Przez pierwszych kilka tygodni w gazecie istniaa specjalna rubryka poszukiwa osb zaginionych. Od pocztku NKW zamieszcza anonse o poszukiwaniu pracy, stajc si swego rodzaju biurem porednictwa. Ceny ogosze w tym dziale byty bardzo niskie.

177

Wreszcie Nowy Kurier Warszawski" by pismem, gdzie rodzina zmarego moga zamieci nekrolog. I tu wanie w sposb szczeglnie drastyczny 383 wyoni si problem moralny, jako e wikszo nekrologw dotyczya osb, ktre zginy z rk okupanta. Nie od razu rodziny zmarych zrozumiay niestosowno umieszczania owych nekrologw w jawnym pimie, wydawanym przez wspuczestnikw zbrodni. W roku 1940 wiele szpalt ,,Nowego Kuriera Warszawskiego" zapeniay czarne obwdki nekrologw z nazwiskami ofiar hitlerowskiego terroru, z nazwiskami rozstrzelanych w Palmirach lub zamordowanych w Owicimiu. Od 18 XII 1940 wadze niemieckie zabroniy uywania w nekrologach okrelenia ,, zmar nieoczekiwanie". Od lutego 1941 zakaz obj sowo ,,prochy", ktre pojawiao si przedtem w informacjach o mierci winiw Owicimia48. Prasa konspiracyjna nieraz ostro potpiaa korzystanie z usug szmatawca wanie na tym odcinku. Nekrolog w gadzinwce - stwierdzono na tamach pisma Polska yje!"to nie uczczenie, ale splugawienie pamici zmarego, o ile by dobrym Polakiem49. 13 II 1941 apel do spoeczestwa, by nie dawa nekrologw w prasie jawnej, ukaza si w ,,Biuletynie Informacyjnym". Prasa konspiracyjna wypowiadaa si zreszt nie tylko przeciw korzystaniu z usug NKW, lecz take wzywaa do bojkotu pisma. Po raz pierwszy czynniki Polski podziemnej rzuciy haso bojkotu prasy niemieckiej, gadzinowej, w przededniu rocznicy Grunwaldu-15 VII 1940. Spoeczestwo miao manifestacyjnie powstrzyma si od kupowania w tym dniu wszystkich legalnych wydawnictw. Bojkot uda si tylko czciowo, nakaz dotar do ludzi zbyt pno50. Akcj powtrzono ze znacznie lepszym skutkiem l IX 1940. Tego dnia sprzedano tylko 50% nakadu NKW. W rdmieciu Warszawy zamiast 12 ty. sprzedano zaledwie 3 ty. egzemplarzy51. Polecenia bojkotu prasy gadzinowej w dniach wit lub rocznic narodowych powtarzane byy potem wielokrotnie. W maju 1942 r. wyznaczono nawet okrelony dzie tygodnia, w ktrym spoeczestwo w ogle miao wstrzymywa si od kupna prasy jawnej - by nim pitek, przypominajcy pocztek wojny. Dzi z perspektywy lat wydaje si, e owo haso bojkotu nie mogo zakoczy si penym powodzeniem i to tym bardziej, e w miar upywu czasu ludzie nauczyli si czyta pras gadzinow, doprowadzili do perfekcji metod wyuskiwania pomylnych wiadomoci, umieli ze spreparowanych komunikatw wojennych, ogaszanych w NKW, wyawia informacje o

384

PODATEK NADZWYCZAJNY Wanuwa, plUk U < EMWSS8 KURIER WARSZAWSKI Szkoda 6yfo Francuzom stolicy... PARY SI PODPA 90 zaamaniu si frontu francuskiego od Kanau po lini Maginota W chwili obecnej wojska naszeruja ulkami miasta nad Sekwana : Niemcy flagami z ^W "iecia Parya i zakoczenia walk w Norwegii 1 '1 KWATERA CtWKA, MA ' --- j Naczelna Komenda Armii Niemietkie donosi: j Cakowite zalamame si freatu ire(BltiegB M Gej lwa J UWr.

i '-aaa&i La Mamche a do liBu Mawalata M IHBtie4'y unke(aiicB$ldegs stoficy Francji. Pary zosta nastpstwie tego o^omny miastem otwarOBU. \ , Okeaue zwydside wojika maueckie wkraczaj de Faryza. BERIIM, 11.6. '

Z raoi wlo'oczenia w^dc niemieckich do Parya oraz koczonia walk w Norwegii kanclerz Hitler na&azat wywsemie flag w caych Niemczech na przecig trzech U oraz bicie w dzwony w dniu dzisiejszym na' przeciqg aadransa. 'aby' w ten sposb odda hod onierzom zwy-

178

>ldej armii niemieckiej. ..,,,.. - -- .flftn, DiMt wrdn oicrr* iw die wetle-s ti<arfw"fh< fB&rflt At "H;."! '-tBti', On- bilheniJin Hiinqnuitiwngn qQn ttrnltrn+ft'rf" w*tdm wrf^atiatien; ,,.; ^K,hffB. Ost WUrtw 1MS-M wiMf w* dt*M*lgi>nei'neT*wf to hinit f m, i dif' " i tylian, Tnpl; UIMI "Ti)n;t Er-fani- dlii (teyfcieh*" Afi.iSr " Kofpi ,. ' <t *. Bf poini>ct*>i tvaKi*ng ni ^'^ir': 1) tu (rtiliw fcut iu atfn*". rf sl"-'* iw ^"t riirtth i,trfw*tte bwliomii it. . ,

IkS.HhSMwWk swfWfH,*^lag^ M ^ atek nadzwyczajny gadzinwki z 14 VI 1940

2) Wn:-(.i<ii*attnr fu tjwbram; h>. AB ^iciiM flir di- ttAitgwche Ttii;ki< dw <tBuHhn Utt'MMKHMrtma(t bwMi^ tws al wth wi Se;' l" irAK-hen. t>'e H1^ tlHih infe Zue>ly.<g y0n SO G*. itrf i< PTtO" nwwttiet* ">**; *\ nfii^rBid dwr Noc'1 m iit*ilif** da jWr)n;rt mii Ann Gutapobnuet' tu rectwian M; i tch dom aMundon MRitfA* <""*<'" EU tMiilian- O.eiCT drtfR tteutichBn Yelkc unlMliMwm Eigni at wusbWt W :a ^t"^tri,ctM"^nB iu rforf". inioig* dt d.MMrndn 8*<fau4i n w<*n SktH n weh fc6*n Jn ^lMitJ|l Todf flUf mit OwMiiwwma f!" t^fedigw *A*-mrt* eriofaw; ?| *w^ nqndw4 g-tumow MJnw^im <* *itch<in Pot. Muf d*r G*iit^o m w<iiw. ^ S. Ww dn YonchnHwi diwr VwA*Wl iuM*t**B<Wt. wud mi <t* tad- feftrii^. ,| <, Qn ffonAi - Votk) wnf StMitTd*aichfi iit Mifw TtXlutarf <irtt*tt <ttw VMntfumg abnwuin odr xu lalffilftiUBT:" WA d' lhu*itU| (f* d.tuh.n B..=h. fan dw -11.^ TfWpm, .n>blon<i* von *w p<rim.c.hn W.hrmM. wdf di Ychriftw^iMH- V*MHI mufK* mwlom^ ta "" t^bl ck> ifoH.qn KtebMtowtoNwh A^ndu^q (ind^.. .'^T . CiwM Vn>*dw MN riteMn*^ W A." 1 Swtwb tN3. w Kr*l. , .-. , : <ntMt Ariww*ftga, d** H^in*flf*)<Juqwf ^f GEHEB*LGOUVEBNRUB . fBAMR i S- ffi* s.cl-i;(.' 6bttB. q ^.rt- s ; ^ r^wkw^^diwt i OMbw *<& i fOfhBMonB Ki>dTTt4 "(Mdan fw d-t Hf*!"i!Breg itM:qiwehlfg t dom Multtr der nlit.riafriltafluftw! Nwg-.' Itteidten,Y M%PORZDZENIE

Niemiec wyszydzony" V W V|ERORDNIING. iiln*] .NpiHH-^clunif der lic-NU* Ttir Polpa .W A- S Al.^ j .if. i-.t^tp^ '.- i-.ii.wr-. l.rftt l.-- OfcftA^f 'M iii.-" fi.^.^-i.rM. <- iii IttwA l-flW '<'oH'*rH>! -M rTWii hiri natf <fn Gnmcilatf ien 8wv]lkfUit<i| fatttiinmrt <irt!iB V*ir<nc)iwni^ Vo!k^titngn isriipTBelien, durtfln fftn ite- a.a4rtriP" 8' wS.- -ntg "*eM. (whB,nd-'ei Ett.thhmtpn *ind "-w tw D^ticha. rfis- -ew Aii *9>i-*^cti***cfwt .:H W^Antirigoi. "l"e ci*w Eftentenii f..,.*' *W,AKt wei^Mi. OHM* WolWua,

179

o -iNturit' praw?ivin Polakw ^ yslwtt1 g '! ii!. t Ih-kwtB !-'ntn^T'i /. 'intn t:; pa,"i-/ipi-Hili.fi i?^^ f. t1>- t:. Hwat Ywnt. i 'ti. W""1 naJsptinttd-mBi: J) t. ZwHimkwtc n* otfs* Gw*iiWo CttbonMtonw tudnedc patAa taodnu- x pr*rttm> Wiotkie Bieny NiiimtAi^ Nff BST tASOOEM. ^wiwi obowt^i ti <M)noti:i noii..*.^ piTpit i>tt.a{ng<' npond>eitia. . UIDNO^. ?>?i.SK* t^ MOE ZAJMOWA WESZIUtN, OWOWtAOAJC f-CH WYM*G*N"OM CXONKW NABOOO si^^iEOtiEOC* MilM.tfcitTuB *<;. im'** i iirfy" ir,<fcmn"tK, pFiwnteJtOtt* | A* Nwrie*Wt cnAi-^y''h pd l*iie>TfriYeiyi*ri ', fM^ami &'Wtto!ns.i!i.Wh ' -; _** '^ad <o t^winot politar"*' <" (W*'*^ ^ <UuBiEA Vt; PO EmiOPEBKy. Rnitkf^timWat^o di,n.a d< tf.iyi d?a (irodilfccii n?ica<^, 9ol*cy nww( *^ ubiw*^ J' wstiima "<od< ifocifeoi.e-'*^'-'^'^11 "-wi6'^ 't " 00;rV>'fA< yfc Wl.kSNY^.^^^U^f-AMI SMZrWCZYMt. Owdif Ot^ 9?wow <it d^iiqa UryWf^e utmynuMu* '*' ^'' ... uft^Kj,;, onawB<lf< B.. t>c*yfh;in,ow! ttfaAmM,-^i;tit aiy n lx>n m-fin tit. ,""' .. ^ KOftyStAi t OP.4.U W C2't'E- 2'MY, Zim* l'M3-< , td*l* f Gatw;")" &n*an tk qre. fk flwc* b ^,-,-'^- <-xi*y.. * nrew.!'et?iw k-w^usu at-rkaAriri^o w Ubii.!rp.o>*; . 1TuBtri -." v. <,. ,J|Q .ttA>t>tc> pt^tki*) t-lwna 1^' '. J^""^;:,"- <) OTOTCHAC iW162V^ POWitiifZEM. i.tt'y"tatA na>wgo l^ht;etw; '.. ' "- ' 3} KOiaY5T*C i WD-- wi<l*^^l. aiwbyfw, cfttt AuowMti d-.n!.iiw.i,.i nwnnarinei la pwfwfSflf ) MY MYDtEM, ^^ ^^pim kid*i<> pnTttt.om SOy. p-artu ^ &t<A< m>*iw"'"i ! .t 1p!*ti Boi-t. woKic obJ ^M-i tM:a"ki'wmii lild] chiiiK odw^nio Gflitapo; i8 MY&t BOZUMMiE. Wtt*i',.w<ri f. nrttnwr nBrodo;oiBTOitiL;fc-rii*. )**! winii tlw*" l* ?r^w <8 *BBB*<* NATUtANA 'iMiEttCt^ b<i wiwow fiflqo Ariwitiamh* * t.^; .; rtte ,:.TO<.ibow*i *>**** :;: nMKi"lASiw di" p'a'.t * WitHna> Riattif; r f] SAMOOWONY ZRIOfiOWFj pruiciwko mordom ^cj n-.imwli.tj i Ga^apo, "-"r"-

""-*"< S. Ka tltrkrfttfa pri*'!iv "i-:>wj**e>flo fiipora^diCrti podt^i ia*-*f>- immret. ". ' ' ^ t. Poi* fcii^ (rBlBf.t f^b'"!'1.' s", HnchtVoflti i SlaiinidttuhtAOB- !>j-mrna i nniciuerm tw^s-Mya *owA)aMltWna.

Sfingowane przez ruch oporu rozporzdzenie Franka ;0 POWIEOBM SWttt] O POLSCE?^ ^ Brwi Polacy f m^..,A-- ,wf,titeM mw^afafcI Kwity 'ew TMft Ti<m-" i wsff^ws K'eiy .T.ttiw f" RtritW *Ad) i<< Praciniriiiir^.i--i,!'! Hi;iy Knwmfi? L>**yA ZStR J6*ffit StA ; K ; Ifii-fii. - [tiumii fwwt ^whiWmUt Ka tiwtaliR MI *" ^ pYltii;.. .11!. n-wjsKF .p>tpfTfl-in iBwrylilMiM- i an)(f-hllte. Wi>di,^H^iftiifoJtt.-15iliB[rftEAtMMl?aA!rowlfr / . pU.Ptt-y !tl: /^ife Parw/ ~ t '") l'-rvmkfM dw PWMkto p fc4<r iwbko-iowtariLKb. ^ Pre*ytani Poa Ddpowwttf! PIERWSZE PTTJWE; .C^ R(*J Z f wfmdi^ 1'^Nt t" MV" Nwtee l OOPOtt 1ED-': lb>HnnAm. pn| DHTOIE PyTANIE; N ftkieb |in^>Hli. ntfbUq^ puafch i,l-ma. iwfaty riq aplrfwf *na&l aAfSsf fW^t a^BBpnw>j""-T ODPOWIL';.; N. podrin.!, tr,lyrh. rtobr^fa rio,r>ka^ J^le^kM.) wnjfwww* p&>WMttlai tet. )B tea tftaft au&i 9^Ai, )M)4nr4N<liUd aj<mi*ifX9> a WMJfl^ pnBitocy iawtAtt Niww )rt.B |l<iayo> WMipm Zwi^k Sg^iehiqr i Nfcfc .' r-

180

lltfc. >! rlltl MIIIMI . hWi J> MR to imM1 IlitMilWUrii ck|w6tt*:~~

-wf wuym tyfta St^a<ndFiii^M^9lii *<kfwii <4<^ffi^ yw^M" 33'<?<*<?"-"< <teW*a armia listmi^k.i.

CMniwii* Armr Bracia Polacy! ..:;- .. . IM Zthd o nk krwi win fl^d^M J(.f;(ir h^v Mf. &B iw rwt, mwin u,m A WM^ WM<| f a^ f. *. tr .anw. iiitel i" M, 4w lini Mllawm^Ul <|illtan NKwef fc*I -. M|K mU, I..B.K \-,., ' 9mC w4nyvh i CIM|||11 ta&twj. tDN : >H; P|U> r l pno *> uliii k ~ 1 di* KkMN lnteiji. bwifr- fotwi*^ C<rl pfo&fcl. U; l om. l tal tumno; OM . **1. br l-.Ma iS* !~I l Wt IM, te wurych tal t AdKl.' f. pnrutoU PoUil 4 eriw i>*ro<lu peUltego upocyw w waurck r^nch. .' eiaty *Mlki>i apmftoiiil ^fcryw^ ^ri^ ^, pmtA -; -"t* tlwua <u w*., .1,., ^-i., ,11 ! Iwlll. ^ ^ Po paru latach niektrzy wsppracownicy prasy gadzinowej tumaczyli si, e ich kolaboracja miaa jakoby cechy wallenrodyzmu. Jeden z nich, Jzef Dbrowa-Sierzputowski, rzeczywicie mgby si powoa na kilka wasnych felietonw, w ktrych niewtpliwie do odwanie stawia pewne sprawy. Jako przykad wymieni mona podpisany przeze pseudonimem Zagobicz" klskach militarnych III Rzeszy. Naley mie na uwadze take wzgldy bardzo prozaiczne - braki papieru higienicznego i papieru do pakowania. Samo haso bojkotu posiadao jednak gbszy sens-miao mianowicie budzi poczucie spoecznej i obywatelskiej dyscypliny. Na tym odcinku spenio ono pozytywn rol, stajc si zarazem wiadectwem istnienia wadzy podziemnej i ruchu oporu. Warto bliej przypatrzy si Nowemu Kurierowi Warszawskiemu", rodzajowi zamieszczanych na jego lamach materiaw prasowych, realizujcych gwne wytyczne propagandy hitlerowskiej. Pierwsza kolumna pisma zawsze powicona bya komentarzom na temat wydarze politycznych i sytuacji na frontach. Nie trzeba dodawa, e komentarze te systematycznie podkrelay sukcesy niemieckiego ora, szlachetno celw, de i dziaa niemieckiej polityki, dobroczynny charakter niemieckich rzdw w okupowanych krajach Europy. Istnia w NKW dzia powicony yciu codziennemu Warszawy. W rubryce dotyczcej ycia kulturalnego zamieszczano recenzje z premier teatrzykw rewiowych, informowano o nowociach Wydawnictwa Polskiego, o repertuarze kin i teatrzykw. Od czasu do czasu, przewanie w niedziel, pojawiay si felietony, zazwyczaj ogaszane w rubryce zatytuowanej Migawki Warszawy". Pisano w tych felietonach - nawet do czsto-o cikim pooeniu ludnoci miasta, winnych jednak szukano oczywicie poza krgiem wadz okupacyjnych. Pierwsze strony dwu ulotek radzieckich zrzuconych nad Warszaw - 12/13 V 1943

S.wf rstfcwh awnicy VJ^*VW AniiiK ynwte w^na' ^^t .. )MHkft^A. aJ.)K &t<. (>, ,. l.^afc -* , '!" Wfir.lC.STWMmfki itatii, ,,>. WS1"- ' WS^. f^l ny alfck ..t *. A

181

felieton pt. Za Niemen!", wskazujcy na daleko idce analogie pomidzy rokiem 1812 i wojn niemiecko-radzieck. Sprytnie zestawiono tu zbieno dat czerwcowego rozpoczcia obu kampanii, znaczco zabrzmia opis przekroczenia rzeki Niemen przez niedobitki Wielkiej Armii52. Wszystko to prawda, atwo przedstawi jednak wiele innych publikacji w NKW, kompromitujcych Sierzputowskiego. Zapomina nie mona, e publikacje zgoa niewinne, apolityczne, dotyczce spraw przyziemnych, ywnoci, odziey czy opieki spoecznej, ju przez sam fakt ukazywania si na amach pisma wydawanego przez Niemcw nabieray charakteru politycznego. Mao tego, musiay ssiadowa z artykuami gloryfikujcymi armi 25 - Okupowanej... 385 niemieck, wysawiajcymi czyny niemieckich lotnikw, a wrd nich i takich, ktrzy pierwsze sukcesy odnieli we wrzeniu 1939 r.53 Charakteryzujc kierunki oddziaywania propagandy hitlerowskiej Czeslaw Madajczyk pisze: Prasa niemiecka w jzyku polskim staraa si stwarza odpowiedni klimat psychologiczny, wywoywa w ujarzmionym spoeczestwie przekonanie o niezwycionoci potgi niemieckiej, szerzy kompleks niszoci i poczucie winy [...]. Przy ubstwie zagadnie poruszanych przez pras przeznaczon dla Polakw nietrudno okreli gwne kierunki propagandy niemieckiej. W pierwszym okresie dominowao zohydzanie przeszoci Polski, zwaszcza okresu przed wrzeniem 1939 r.; podkrelano brak zdolnoci Polakw do rzdzenia si i do samodzielnego bytu politycznego [...]. Rozpisywano si na temat polnische Wirtschaft", brudw polskich, rzekomej koniecznoci odwszawiania miast polskich. Wczenie pojawi si slogan: ,,Takich rzeczy czowiek nigdy nie auje: gdy rano wstaje, gdy milczy i wydajnie pracuje". Pniej gwne kierunki propagandy okupanta skupiay si wok kampanii przeciwsowieckiej, przeciwydowskiej oraz zalecay lojalizm. Zagarniajc obiekty gospodarcze na ziemiach polskich, nalece do obcego kapitau, okupant rwnoczenie na amach pism odsania mechanizm zalenoci i ulegoci Polski w stosunku do tego kapitau. W prasie prowadzono intensywn kampani agitujc do wyjedania na roboty do Rzeszy, przedstawiajc to w sposb bardzo pontny54. Jedn ze szczeglnie perfidnych kampanii prasowych NKW byla publikacja cyklu artykuw Zrba" o Polsce przedwrzeniowej". Autorem cyklu by ukrywajcy si pod tym pseudonimem Stanisaw Brochwicz-Kozlowski, wsppracownik Gestapo, autor omawianej ju wyej broszury Bohaterowie czy zdrajcy. Wspomnienia winia politycznego". Artykuy ,,Zrba" miay charakter paszkwilanckiego odsaniania kulis sanacyjnych rzdw, personalnych powizali, afer finansowych, intymnych szczegw z ycia prywatnego

przedwojennej elity wadzy. Kampania prasowa nie ograniczya si jednak bynajmniej do publikacji szeregu artykuw ,,Zrba". Zaczto zamieszcza bowiem w gazecie teksty nadesanych do redakcji listw, solidaryzujcych si bd te potpiajcych autora. Stwarzao to pozory publicznej dyskusji, robio wraenie swobodnej wymiany opinii i pogldw. W sumie, jak obliczy jeden z badaczy, opublikowano a 35 wypowiedzi56. Z innych wystpie szmatawca wymieni naley zaangaowanie si tego pisma w antyradzieckich kampaniach propagandowych, podejmowanych na zlecenie wadz niemieckich wiosn i jesieni 1943 r. 386 Znamienny by stosunek NKW do rzdu emigracyjnego. Po raz pierwszy wzmianka o tym rzdzie pojawia si w pimie dopiero l IX 1941. Pniej starano si zdyskontowa tragedi gibraltarsk, goszc notabene tez identyczn jak pniej Hochhuth, tzn. obarczajc win za katastrof samolotu - Anglikw57. Powrmy jeszcze na chwil do poszczeglnych dziaw gazety. Jednym z nich bya kronika lokalna, w ktrej czsto przedrukowywano zarzdzenia wadz niemieckich oraz zamieszczano sprawozdania wadz i instytucji miejskich. Ze wzgldu na zniszczenie akt Zarzdu Miejskiego wiele publikowanych materiaw, czsto typu statystycznego, posiada dzi istotn warto rdow. Wspomnie tu mona choby o cytowanych ju liczbach dotyczcych ruchu naturalnego ludnoci. Sprawozdania z dziaalnoci Spoecznego Komitetu Samopomocy Spoecznej uzupeniaj materia zespou RGO w Archiwum Akt Nowych; interesujce wiato na ruch czytelniczy rzucaj publikowane w NKW sprawozdania z dziaalnoci Biblioteki Publicznej. Przypuszcza naley, e poczytnoci cieszy si dzia pisma powicony poradnictwu domowemu. W NKW zamieszczano kulinarne przepisy da oszczdnociowych, przygotowywanych w kuchni opartej na wojennych ersatzach, radzono w sprawach mody, podawano sposoby renowacji starej odziey. Wan rubryk pisma stanowiy wprowadzone od grudnia 1940 roku porady prawne, ktrych udziela niejaki mgr F. Wysocki. Rubryka ta pojawiaa si potem regularnie co pitek i prawdopodobnie wanie dlatego wadze konspiracyjne ogosiy nakaz penego bojkotu pisma raz w tygodniu - wanie w tym dniu, cho moliwy jest tu przypadek58. O ile wezwanie czynnikw podziemnych w wypadku pism codziennych ograniczao si do postulatu wstrzymywania si od kupna w wybranym dniu tygodnia, to periodyki objte zostay hasem bojkotu cakowitego.

182

Takie rozrnienie wynikao po prostu z realnej oceny sytuacji, a take z dowiadcze wyniesionych z akcji bojkotowych, ogaszanych sporadycznie po l IX 1940 r. Zdawano sobie spraw, e ludzie sil rzeczy musz korzysta z atwo dostpnych rodkw informacji, a na dodatek coraz czciej lektura NKW dostarcza musiaa w sposb paradoksalny dowodw zakamania hitlerowskiej propagandy, speniaa wic rol zgodn z intencjami pism konspiracyjnych. Penym bojkotem miay by objte - i w znacznej mierze rzeczywicie byy - wydawane przez Niemcw w jzyku polskim tygodniki i miesiczniki. 387

O poziomie publikowanych w Fali" tekstw literackich" wiadczy moe taki oto utwr Heleny Wielgomasowej: Gdy cich noc Gwiazdy si zoc, Ja... Mru oczy jak kot, 388

Uzasadnieniem owego bojkotu by przede wszystkim ich niski poziom literacki i artystyczny, zgodny z oglnym zaoeniem propagowania szmiry i pornografii oraz z celowym zamiarem deprawacji spoeczestwa. Ogoszony w prasie konspiracyjnej bojkot dotyczy przede wszystkim takich czasopism jak Ilustrowany Kurier Polski", 7 Dni" i Fala". Pierwszy numer wydawanego w Krakowie tygodnika Ilustrowany Kurier Polski" pojawi si w Warszawie 22 II 1940. Zamieszczano w nim sporo zdj niemieckich z walk frontowych, informowano o yciu kulturalnym organizowanym w GG pod okiem Propagandaamtu. Nie brak byo w pimie pornograficznych fotosw i pseudoliterackich utworw. W dziale fotoamatora" do czsto pojawiay si zdjcia chwytajce na gorco scenki z dnia powszedniego. Rubryka ta znacznie odcinaa si od zasadniczej linii pisma. 11 V 1940 warszawiacy otrzymali swj" tygodnik - 7 Dni", drukowany w gmachu redakcji NKW przy Marszakowskiej 3/5. Poziom tego pisma by chyba jeszcze niszy ni krakowskiego IKP. Na uwag zasuguje dzia ogosze, w ktrym ofiarowywali swe usugi liczni wrbici i chiromanci oraz pojawiay si oferty matrymonialne. Podpor" literack pisma bya grafomanka Helena Wielgomasowa. Ukazujca si w ,,7 Dniach" kronika wydarze oczywicie sawia zwycistwa niemieckiego ora. Cotygodniowy przegld wydarze,,Tydzie w obiektywie" przynosi serwis fotograficzny. Sporo byo informacji dotyczcych ycia kulturalnego - programu kin, teatrzykw, wystpw cyrku. I wreszcie sw kilka o Fali"-miesiczniku posiadajcym charakter magazynu pornograficznego, na bardzo niskim zreszt poziomie. Numer pierwszy ukaza si w Warszawie w maju 1940 r., pismo wychodzio do grudnia 1943 r. Materia ilustracyjny tworzyy zestawy aktw, a obok nich drukowano szmirowate teksty pseudoliterackie, bardzo czsto pira niezmordowanej Wielgomasowej. Zdjcia pornograficzne ukadane byy w Fali" w cykle tematyczne (np. Poranek Ady", Powrt do przyrody", Pani w lustrze", Faworyta szejka", Na ciece zmysw").

I wycigani ramiona w pnie. Moe znajdzie si kto, kto Zrozumie mnie w lot, Kto, kto ujarzmi mnie. Ja czekam smutna, Za i okrutna. W noc ksiycow, w noc... Specjalny charakter posiadao periodyczne wydawnictwo niemieckie przeznaczone dla Polakw: Co miesic powie". Waciwie bya to seria broszurek, kwalifikuje si j jednak zazwyczaj jako tytu prasowy. Pierwsza broszurka Tajemniczy intruz" wysza w lipcu 1940 r. W Warszawie wychodzio w czasie okupacji, oprcz wymienionych, jeszcze szereg innych pism w jzyku polskim lub polskim i niemieckim, posiadajcych jednak odmienny charakter. Byy to swego rodzaju dzienniki urzdowe (Zarzdu Miejskiego, Izby Przemysowo-Handlowej) oraz pisma typu zawodowego czy szkoleniowego (Zdrowie i ycie", Zawd i ycie", Rzemioso" czy przeznaczony dla modziey szkolnej Ster"). Osobne miejsce wrd organw prasowych tamtych lat zajmuje Gazeta ydowska" wydawana w jzyku polskim w Krakowie od 23 VII 1940 do lipca 1942 r. Powstaa ona z inspiracji wadz niemieckich, a jej kierunek propagandowy bardzo by zbliony do Nowego Kuriera Warszawskiego", z tym e w pimie przeznaczonym dla ydw bez trudu odnajdziemy akcenty antypolskie59. Skoro mwimy o prasie jawnej, musimy te wspomnie o prasie niemieckiej i francuskiej, czytanej przez warszawiakw podczas okupacji. Najwik-

183

sze zainteresowanie wzbudza niewtpliwie oficjalny organ wadz niemieckich, jakim by wydawany od 12 XI 1939 dziennik Warschauer Zeitung". Pras niemieck bardzo starannie przegldali pracownicy odpowiednich komrek ruchu oporu, o czym przekona si atwo, gdy si wemie do rki Kronik lat wojny i okupacji" Ludwika Landaua. Stefan Kieniewicz pisze: Starsi panowie z aparatu Delegatury czytywali na co dzie Warschauer Zeitung, w pitki berlisk Deutsche Allgemeine Zeitung, w niedziel Das Reich". Trudno stwierdzi, czy w szerszym zakresie docieray do spoeczestwa polskiego wydawane w Generalnym Gubernatorstwie czasopisma niemieckie, takie jak Das Generalgouvernement" i Das Vorfeld" (oba wychodziy od jesieni 1940 r.). 389 Od roku 1940 mogli warszawiacy nabywa pras francusk. Mimo wiadomoci, e jest to prasa kolaboracyjna, w pewnych krgach, szczeglnie wrd frankofilskiej inteligencji, cieszya si ona do znacznym powodzeniem. Oto zapis w dzienniku Aurelii Wyleyskiej z 2 IV 1941: Na Mazowieckiej niespodzianka, pismo paryskie La Gerbe" stale przychodzi. Bd co tydzie kupowaa ten tygodnik, jakby nowe okno na wiat. Przysonite dymn zason, jednak co dojrze potrafi. W sumie podczas okupacji warszawski czytelnik prasy dysponowa wyborem kilkunastu tytuw jawnych dziennikw i periodykw. Tymczasem w roku 1938 ukazywao si w Warszawie 1121 czasopism, z tego 1022 w jzyku polskim (w tym 47 dziennikw). Zestawienie tych liczb mwi samo za siebie". Stanisawa Lewandowska w swej ksice Polska konspiracyjna prasa informacyjno-polityczna 1939-1945" podaje, e w Warszawie wydawano 690 pism konspiracyjnych61. Stanowi to mniej wicej poow wszystkich tajnych periodykw wydanych w caym kraju podczas okupacji. Oczywicie nigdy w Warszawie nie ukazywao si jednoczenie wicej ni sto kilkadziesit nielegalnych pisemek. Interesujce zestawienie dotyczce prasy konspiracyjnej zaprezentowa w 1947 r. Marek Arczyski62. Liczby te traktowa trzeba jako orientacyjne ju z tego wzgldu, e zarejestrowanych tu po wojnie tytuw prasy tajnej byo zaledwie kilkaset (katalog Dobroszyckiego zawiera 1123 pozycje czasopimiennicze i 23 jednodniwki, ustalenia za S. Lewandowskiej mwi o 1257 tytuach). A oto dane Arczyskiego skonfrontowane, jeli chodzi o dane dla caego kraju, z prac Lewandowskiej:

1939 1940 1941 1942 1943 1944 390

18 84 111 146 190 166

wg Arcsyrtskiego a>; Lewandowskiej 28 55 180 241 214 336 247 388 322 506 318 615

Rzucajcy si w oczy priorytet stolicy wynika z kilku przyczyn. Decydujca bya rola miasta jako centrum ruchu oporu. Tu miay wszak sw siedzib centralne wadze dziaajcych w podziemiu partii, stronnictw, organizacji spoecznych i wojskowych, tu take wszelkiego typu ugrupowali byo najwicej. Poniewa wydawanie wasnego pisemka szybko stao si jak gdyby legitymacj konspiracyjnego istnienia", kada z organizacji, nawet posiadajca znikom liczb czonkw, za punkt honoru uwaaa wypuszczenie wasnej tajnej gazetki. Inn przyczyn olbrzymiego rozwoju prasy podziemnej w Warszawie widzie naley w istnieniu na miejscu powanego zaplecza technicznego. atwiej byo zapewne w Warszawie o zakup powielarek, czcionek, kaszt, maszyn drukarskich. Na miejscu byli poza tym pracownicy poligrafii, zecerzy, drukarze, linotypici, a take artyci plastycy. Jednym sowem, istniay wiksze ni gdzie indziej szans uruchomienia i ukrycia produkcji prasy konspiracyjnej. Wydawanie jej uatwiaa te znaczna koncentracja inteligencji, zajmujcej si przygotowywaniem komunikatw i artykuw prasowych. Nie wolno zapomina, e wsppracownikami prasy konspiracyjnej zostali profesorowie wyszych uczelni, naukowcy, literaci - dziesitki osb, ktre oficjalnie swych normalnych zaj nie mogy lub nie chciay wykonywa. Wreszcie czynnikiem dodatkowym by popyt na pras konspiracyjn, uatwiajcy rozdanie lub sprzeda powielonych czy drukowanych pisemek. Wszystko to razem stanowio jedn tylko stron przysowiowego medalu. T drug byo niebezpieczestwo groce w cigu caego cyklu wydawniczego i kolportau na skutek nasycenia miasta policj, andarmeri i sub bezpieczestwa. Wpadka drukami koczya si aresztowaniem i zazwyczaj tragiczn mierci wszystkich znajdujcych si w niej osb. Ryzyko byo ogromne, warunki za pracy w konspiracyjnych drukarenkach, zazwyczaj ukrytych w ciasnych schowkach lub piwnicach domw, szczeglnie cikie. Stawk w grze byo ludzkie ycie. Wytrwanie na posterunku wymagao hartu ducha, wielkiej odwagi i ofiarnoci. W wielu niestety wypadkach wydawane pisemka nie zasugiway na tyle powice63. Nie zasugiway za nie tylko na skutek goszonej ideologii, ale take z uwagi na zbyt czsto zdarzajce si ubstwo treci i znikom ilo podawanych

Rok

Liczba pism w Warszawie

Liczba pism w kraju

184

informacji. Poza tym wiele gazetek konspiracyjnych wydawano gwnie dla propagowania pogldw politycznych redakcji oraz dla zwalczania kierunku politycznego innych ugrupowa; pisemka te suyy wic obiektywnie raczej walce wewntrz ruchu oporu ni walce z okupantem. -.'.,, 391 W ramach tej ksiki nie sposb naturalnie omawia caej podziemnej prasy warszawskiej. Ograniczymy si wic tylko do pierwszych gazetek, organw centralnych oraz pism szczeglnie interesujcych. Prawdopodobnie pierwszym pisemkiem konspiracyjnym w okupowanej Warszawie byt powielany Monitor Informacyjny ZPN". Halina Krahelska pisaa w 1944 r., e numer pierwszy tej gazetki ukaza si ju 3 X 1939. Dziki relacji Bogumia Chwista, czonka redakcji Monitora", mona dzi poda szereg dalszych szczegw o tym pimie64. Redaktorem naczelnym by lekarz dr Sebastian Chorzowski, sekretarz Zarzdu Okrgu Zwizku Powstacw lskich w Warszawie, twrca organizacji podziemnej Zwizek Powstacw Niepodlegociowcw, ktrej ,,Monitor" by organem. Pismo wychodzio mniej wicej raz na tydzie, nakad pierwszego numeru wynosi 300 egzemplarzy, powielano je w drukarni Instytutu Higieny w Warszawie. Monitor ZPN" wychodzi do kwietnia 1940 r. Drugim pismem podziemnym okupowanej Warszawy by organ organizacji KOP-Polska yje!", wychodzcy od 10 X 1939. Pocztkowo byo to pismo powielane, potem drukowane, zmienia si ponadto jego podtytu65. W 1939 r. kryptonim KOP rozwinity by w nastpujcym podtytule:,, Biuletyn Informacyjny. Komitet Obywatelsko-Patriotyczny". W rzeczywistoci KOP oznacza Komend Obrocw Polski - organizacj utworzon przez mjra Bolesawa Studziskiego (Bogdan Nitecki"). W styczniu 1940 r. nakad pisma wynosi 10 ty. egzemplarzy. Naczelnym redaktorem by Witold Hulewicz, poeta, publicysta, muzykolog, byy kierownik dziau literackiego Polskiego Radia. Wsppracowali z biuletynem Polska yje!" midzy innymi Zofia Kossak-Szczucka, Witold Biekowski, Wacaw Borowy, Szczepan Jeleski, Stanisaw i Wanda Milaszewscy. Choroba i mier zaoyciela KOP-u, a nastpnie aresztowanie i rozstrzelanie naczelnego redaktora nie zakoczyy co prawda edycji, gdy pismo wychodzio przez cay okres okupacji, kilkakrotnie te zmianie ulega skad ekipy redakcyjnej, z czasem jednak utracio ono znaczenie, jakie miao w 1940 r. Do polowy 1940 r.,,Polska yje!" bya bodaj e najpopularniejsz gazetk konspiracyjn w Warszawie. Bardzo wczenie, bo ju jesieni 1939 r. dziaalno wydawnicz rozpocza grupa modziey lewicowej z przedwojennego Spartakusa", organizacji pozostajcej pod wpywami komunistw. W pierwszej poowie padziernika ukazao si pismo ,,Wolno", za w kocu listopada organ reaktywowanej w podziemiu organizacji - Strzay". W pracy redakcyjnej obu pism brali m.in.

udzia: adysaw Buczyski i Hanna Szapiro-Sawicka. Marian Malinowski 392

podaje, e ,,Strzay" wydawane technik powielaczow miay nakad od 100 do 300 egzemplarzy66. Jednym z pierwszych pism okupowanej Warszawy by Biuletyn Informacyjny", centralny organ najpierw SZP, potem ZWZ, a wreszcie AK. Wedug Bartoszewskiego, pierwszy numer pisma odbity na powielaczu ukaza si 5 XI 1939, w zbiorach publicznych jednak nie zachowa si67. W wietle informacji, podanych przez sam redakcj ,,Biuletynu", dat ukazania si pierwszego numeru naley chyba przesun mniej wicej o trzy tygodnie. 811942 po raz pierwszy wprowadzono numeracj pisma, wydajc nr l (105), i z tego te tytuu wyjaniono genez pisma, umieszczajc taki oto komentarz: ,,wiato dzienne ujrzelimy na przeomie listopada i grudnia 1939 r. - i odtd wychodzimy co tydzie". Dalej czytamy, e tylko cztery razy ,,Biuletyn" si nie ukaza, nakad za numeru pierwszego, wydanego na powielaczu, wynosi 90 egzemplarzy. 20 kwietnia 1942 r. drukowano Biuletyn Informacyjny" w 19 ty. egzemplarzy, w marcu 1943-w 25 ty. egzemplarzy. Jesieni 1943 r. nakad ten wzrs ju do 50 ty. egzemplarzy68. Od 6 VII 1940 gazetka bya drukowana, do 20 VII 1944 bya tygodnikiem, potem do wybuchu powstania - ukazywaa si dwa razy na tydzie, a podczas powstania bya pismem codziennym. Ostatni numer Biuletynu Informacyjnego" 3(317), redagowanego przez inny zesp, wyszed w Krakowie 19 I 1945. Redaktorem naczelnym Biuletynu Informacyjnego" by Aleksander Kamiski, szef Biura Informacji i Propagandy Okrgu Warszawskiego AK. Serwis radiowy przygotowywaa Wiktoria Julia Goryska. W redakcji w rnym okresie pracowali m.in.: Kazimierz Wagner, Czesaw Michalski, Bolesaw Srocki Bolesaw", Antoni Szymanowski Brun", Ryszard Zarzycki, Witold Kula, Stanisaw Herbst; jej staym sekretarzem bya Maria Straszewska, po latach autorka historii pisma69. Biuletyn Informacyjny", podobnie jak i wszystkie inne pisma, broszury i ulotki wydawane przez Armi Krajow, drukowano w Tajnych Wojskowych Zakadach Wydawniczych. Kierownikiem tego swoistego koncernu poligraficznego by Jerzy Rutkowski, ps. Micha", Kmita". Pod koniec okupacji TWZW dysponoway jedenastoma drukarniami podziemnymi. Kady z tych, jak je nazywano,

185

,,warsztatw" oznaczony by kryptonimem skadajcym si z litery W" i kolejnej cyfry. Kady z warsztatw" posiada te swoj specjalno. W jedynce" drukowano tylko dywersyjne wydawnictwa w jzyku niemieckim 393 (Akcja N"), 2 dwjki" wychodziy broszury, czwrka" natomiast zajmowaa si drukiem konspiracyjnej prasy. Wanie tutaj od lutego 1942 r. skadano i odbijano Biuletyn Informacyjny"70. Kierownikiem tej drukarni od pocztku 1944 r. by Micha Wojewdzki. Miecia si ona pod barakiem nieczynnych w czasie okupacji warsztatw szybowcowych in. Antoniego Kocjana. Dzi w tym miejscu stoi gmach GUS-u. Linotyp obsugiwa w czwrce" Tadeusz Kazimierz Bieniewicz, ps. Kazio", wietny fachowiec, ktry potrafi skada tekst w tempie 8 ty. znakw na godzin. Na maszynie drukarskiej pracowa Jzef Nieborski, ps. Czarny", rwnie wybitny specjalista, umiejcy drukowa 1200 arkuszy na godzin. Poniewa w tej samej drukarni odbijano w jednym tygodniu take kilka innych pism: Wiadomoci Polskie" (nakad 20 ty. egzemplarzy), onierza Polskiego" (15 ty. egz.), Insurekcj" (12 ty. egz.), Towarzysza Pancernego" (5-8 ty. egz.), czsto drukarni nie wystarczao 1,5 tony papieru tygodniowo. Niekiedy zuycie papieru dochodzio nawet do 6 ton71. atwo chyba sobie wyobrazi, jakie wielkie byy trudnoci w maskowaniu produkcji w takich rozmiarach. Katastrofa nastpia l VI 1944, kiedy to Niemcom udao si wykry drukarni. Zgin wwczas bohatersk mierci bronicy si do ostatka Kazimierz Bieniewicz, maszynista za i kierownik drukami - nieobecni w tym czasie - ocaleli. Trzeba byo znale lokal zastpczy. Bardzo szybko, bo w cigu kilku dni wydawanie Biuletynu" przeja drukarnia trjka", kierowana przez Wadysawa Pomorskiego Jerzego"72. 8 VI 1944 ukaza si kolejny 22-23 (229230) numer pisma - przerwa trwaa wic niezwykle krtko. Zawarto przecitnego, omiostronicowego numeru Biuletynu Informacyjnego." przedstawiaa si nastpujco. Na pierwszej kolumnie zazwyczaj drukowano artyku redakcyjny, dotyczcy bd sytuacji midzynarodowej i przebiegu dziaali wojennych, bd te powicony sprawom ruchu oporu. Do staych rubryk pisma naleay doniesienia z zagranicy, kraju i Warszawy oraz informacje z frontw II wojny wiatowej. Wanym dziaem Biuletynu" byy ogaszane tam komunikaty najpierw od koca 1941 r. Kierownictwa Walki Cywilnej (KWC), potem-po 5 VII 1943-Kierownictwa Walki Podziemnej (KWP). Komunikaty te, czsto otwierajce numer, zawieray przede wszystkim wyroki podziemnych sdw specjalnych, wydawane na tych, ktrzy zamali kodeks postpowania obowizujcego polskich patriotw. Z reguy na kocu numeru drukowano w Biuletynie Informacyjnym",

>3t<l* 394

.^.,

tak zreszt jak i w wielu innych pismach, list kryptonimw osb, ktre przekazay organizacji ofiary pienine. Politycznie Biuletyn Informacyjny" zwizany by z kierunkiem SZP, ZWZ, AK-a wic bra udzia w walce ideologicznej, skierowanej przeciwko radykalnej lewicy. O ile ,,Biuletyn Informacyjny" by centralnym organem najwikszej organizacji wojskowej, to Rzeczpospolita Polska" speniaa t funkcj dla Delegatury Rzdu. Pierwszy numer pisma ukaza si l III 1941. Pocztkowo redaktorem ,, Rzeczy pospolite j Polskiej" byt Franciszek Glowiski, potem Stanisaw Kauzik. W redakcji pracowali take: Tadeusz Kolski, Witold arski, Stefan Krzywoszewski, Marian Gregorczyk, Zbigniew Kunicki, Jan Pawe Moszyski. Wsppracowali z pismem profesorowie: Tretiak, Borowy i Wojciechowski73. Ukazyway si rwnie specjalne miesiczne dodatki do Rzeczypospolitej"-Nasze Ziemie Wschodnie" i Ziemie Zachodnie Rzeczypospolitej". Wan rol speniay agencje informacyjne, wydajce biuletyny w oparciu o nasuch radiowy. Wymieni tu mona AR", czyli Agencj Radiow", Serwis" Agencji Prasowo-Informacyjnej APIS, Kraj" Agencji Informacyjnej IP. Na uwag zasuguje dzialalno wydawnicza szeregu ugrupowa komunistycznych, wyprzedzajca powstanie PPR. Od lipca 1940 r. ukazywa si organ Stowarzyszenia Przyjaci ZSRR-Wieci ze wiata", redagowany pocztkowo przez Augusta Bukowieckiego. Inna grupa wydawaa w 1941 r. pismo Mot i Sierp". Bodaj e najistotniejszym czasopismem nurtu komunistycznego by Biuletyn Radiowy", ktry zacz si ukazywa w czerwcu 1941 r. pod redakcj in. Stanisawa Nowickiego. Organem Zwizku Walki o Wyzwolenie (potem Zwizku Walki Wyzwoleczej) byo pismo Zwyciymy", redagowane przez Zygmunta Jarosza (nr l z l X 1941). Centralne organy AK i Delegatury, dysponujce rodkami finansowymi, zapleczem technicznym i szybko zmobilizowan kadr pracownikw poligrafii, byy w znacznie lepszej sytuacji ni rodzce si pniej pisma pepeerowskie.

186

Pierwszy numer centralnego organu PPR - Trybuny Wolnoci" - ukaza si l II 1942. Pocztkowo redaktorem naczelnym pisma by Zygmunt Jarosz, po nim funkcj t sprawowali Andrzej Weber i Jerzy Morawski74. Powane trudnoci miaa partia z wydaniem pisma przeznaczonego dla

O tym, jak wiele osb brao udzia w wydawaniu, kolportowaniu i tzw. legalizacji jednego pisma, moe zawiadczy odpowiednie zestawienie opracowane przez Jana Mulaka. Na licie osb zwizanych z,,Barykad Wolnoci" figuruje 155 nazwisk ludzi, dziki ktrym gazeta ta moga si ukazywa i dociera do szerokich krgw odbiorcw77. 396

395 stolicy; po kilku miesicach przygotowa dopiero 20 XI 1942 ukaza si pierwszy numer Gosu Warszawy". Pismo powstao przede wszystkim dziki staraniom Hanki Sawickiej, zecera Jana Tarlowskiego i kierowniczki drukarni Haliny Szparowskiej. Kolejnymi redaktorami pisma byli: Zygmunt Jarosz, Szczsny Dobrowolski i Wadysaw Biekowski, ten ostatni w latach 1943-1944 by autorem wszystkich niemal artykuw i notatek tam zamieszczanych75. Henryk Biowski, autor bardzo rzetelnego opracowania historii pisma, pisze midzy innymi o kopotach wynikajcych z koniecznoci transportu kolumn z lokalu, gdzie gazet skadano, do lokalu, gdzie j drukowano. Z tekstu artykuu wynika, e kilkakrotnie nastpowaa zmiana owych lokali7'. Podobnie rzecz si miaa z ,,Trybun Wolnoci". Bogdan Hillebrandt podaje, e od maja 1942 r. do wrzenia 1943 r. pismo drukowano a w dziewiciu miejscach. Nakad ,,Trybuny Wolnoci"-powielanej-wynosi 700-800 egzemplarzy, drukowanej - skoczy do 1500, latem 1944 r. dochodzc do 5000 egzemplarzy. Nakad ,,Gosu Warszawy" zwiksza si szybko - od 1000 egz. w pocztku 1943 r. do 3 ty. na przeomie 1943/44 i 5 ty. egzemplarzy latem 1944 r. Powan rol w prasie konspiracyjnej Warszawy odgryway pisma pepeesowskie, zarwno zwizane z WRN (,,Wolno, Rwno, Niepodlego"), jak i z parti Polskich Socjalistw (potem Robotnicza Partia Polskich Socjalistw - RPPS). WRN-czyli organizacja polityczna, roszczca sobie prawo do kontynuowania w podziemiu dziaalnoci przedwojennej PPS - ju w kocu 1939 r. przystpia do wydawania wasnego pisma. Po krtkotrwaym ,, Informatorze" i ,,Tygodniu" od 1940 r. ukazywa si organ centralny pod nazw ,,WRN". Lewicowi dziaacze dawnej PPS, midzy innymi Adam Prchnik, Edward Osbka-Morawski, Henryk Wachowicz, Leszek Raabe, Stanisaw Dubois, Jan Mulak, od 1940 r. wydawali szereg pism reprezentujcych lini polityczn przeciwstawiajc si kierownictwu WRN w osobach Kazimierza Puaka czy Zygmunta Zaremby. Organami centralnymi organizacji Polskich Socjalistw, potem RPPS, byy: Barykada Wolnoci", nastpnie Robotnik".

Wspomnielimy wyej, e Warszawa bya siedzib wadz centralnych dziesitkw nielegalnych partii, stowarzysze i organizacji. Kade prawie z ugrupowa posiadao tu wasne pismo, mieli wic swoje organa endecy, sanacja, katolicy, ludowcy, socjalici i komunici. Wachlarz obejmowa pisma od skrajnie prawicowych do skrajnie lewicowych. Organem grupy ONR (Obz Narodowo-Radykalny) by wydawany od 1939 r. Szaniec" (podtytu: Tygodnik Powicony Sprawom Polski w Niewoli"), zwizana ze Stronnictwem Narodowym NW (Narodowa Organizacja Wojskowa) wydawaa ,,Szczerbiec", podziemne Stronnictwo Narodowe wydawao m.in. ,,Walk" (od 1939) i Warszawski Dziennik" (potem Warszawski Dziennik Narodowy", Warszawski Gos Narodowy"). Od kwietnia 1942 r. do maja 1944 r. ukazywao si pismo ,,Prawda" -centralny organ katolickiego Frontu Odrodzenia Polski. Ludowcy z SL wydawali w Warszawie swj organ centralny Ku Zwycistwu", potem ,,Przez Walk do Zwycistwa" (sierpie 1942 r.-sierpie 1944 r.). Pisma konspiracyjne trafiay do rk warszawiakw w najprzerniejszy sposb. System kolportau zakada, e otrzymujcy gazetk zna tylko bezporedniego dostarczyciela. Powielona lub drukowana prasa bya zazwyczaj z drukarni lub powielarni przekazywana do specjalnych punktw, skd kolporterzy rozprowadzali j po miecie, dostarczajc do komrek organizacji, zakadw przemysowych, urzdw. Kady numer gazetki przechodzi z rki do rki. W miar upywu czasu coraz wicej osb kolekcjonowao pisma, dziki czemu zachowao si ich sporo w zbiorach prywatnych. Prcz dostarczania pism osobom zwizanym z dan organizacj lub zaufanym sympatykom czsto rozrzucano pisma w tumie. Wykorzystywano tu midzy innymi chwile, gdy ludzie opuszczali kina czy kocioy, a take gromadzili si przed ulicznymi megafonami. Pras zetwuemowsk i pepeerowsk czsto rozdawano wychodzcym z fabryk robotnikom. Konspiracyjne gazetki docieray do wielu zakadw przemysowych, urzdw, szkl. Zdarzay si wypadki, e dzie pracy zaczynano od gonego odczytania komunikatw z jednego lub wicej pisemek. Jak wspomina Marek Skwarnicki, w jednym z internatw warszawskich wiey numer

187

Biuletynu Informacyjnego" zawsze modzie znajdowaa w... ubikacji, na gwodziu78. Na uwag zasuguj wydawane w konspiracji pisma specjalistyczne dla rnych grup spoecznych i zawodowych. Istniay wic fachowe pisma dla onierzy, gazetki dla kobiet, harcerzy, pisma programowe i instruktaowe. 397 Bodaj najoryginalniejszym by Wzlot", przeznaczony dla modziey interesujcej si lotnictwem, wydawany przez Mari Kann79. Osobne miejsce w prasie konspiracyjnej przypado pismom satyrycznym. Pierwszym z nich byt,, Biay Ko", ktry ukaza si w czerwcu 1940 r. pod redakcj S. Czosnowskiego. Nastpnym bya Lipa" Andrzeja Kobyeckiego o podtytule: ,,Wesoe Pismo - Wychodzi w Polsce w Dniach Grozy". Potem przyszy nastpne pisma tego rodzaju: Nowa Mucha", Szpilka", Kret", Zadra", Moskit" i Dylians". Szereg pism konspiracyjnych posiadao charakter czasopism kulturalnych. Najlepiej s znane dzieje ,,Sztuki i Narodu", redagowanej kolejno przez Bronisawa Kopczyskiego, Wacawa Bojarskiego, Andrzeja Trzebiskiego i Tadeusza Gajcego. Dzieje tego pisma przedstawi Lesaw Bartelski w Genealogii ocalonych". Na podstawie dokadnego opracowania Wadysawa Bartoszewskiego80 poda mona, e ogem w czasie okupacji ukazywao si w Warszawie szesnacie literackich pism kulturalnych i osiem pism satyrycznych. Wrd tych pierwszych wymieni trzeba obok ,,Sztuki i Narodu": Literatura Walczc" (potem,,Przeom") - wydawan przez grup inteligencji komunistycznej, Lew marsz"-pismo socjalistyczne redagowane przez Teofila Gowackiego,,,Drog" -redagowan przez Stanisawa Marczaka-Oborskiego, Dwigary" - wydawane przez Romana Mularczyka (Bratnego), Witolda Zalewskiego i Zbigniewa Stolarka, Kultur Jutra" Jerzego Brauna oraz Nurt" Ferdynanda Goetla i Wilama Horzycy. Jak wida z tego krtkiego przegldu, konspiracyjna prasa warszawska to nie tylko pisma o charakterze informacyjnym czy programowym. Przewaay one, rzecz jasna, jednak dorobek wydawniczy stolicy podziemnego pastwa" by o wiele bogatszy i bardziej rnorodny, znacznie wszechstronniejszy. W miar upywu czasu coraz wicej pisemek przechodzio z techniki powielaczowej na drukarsk, czsto poprawia si gatunek papieru, wzbogacano szat graficzn, doskonaliy si metody amania i skadu kolumn, robienia odbitek, ukadu caego numeru.

Zazwyczaj w prasie podziemnej nie stosowano korekty autorskiej, obowizek jej wykonania ciy na pracownikach drukarni. O tym, e zadanie to wypeniali oni z godn podziwu starannoci, wiadczy znikoma ilo bdw, jakie mona odnale wertujc konspiracyjne gazetki. Szczegln uwag zwrci naley na jako techniczn pisemek wydawanych w ramach Akcji N" w jzyku niemieckim81. ,,, . 398

Pisma podziemia ukazyway si w rnym formacie i w rnej objtoci. Istniay pojedyncze kartki papieru i kilkunastostronicowe czasopisma, biuletyny przepisywane na maszynie i gazetki odbijane na prymitywnym rcznym powielaczu, obok nich za pisma drukowane pikn czcionk, posiadajc wygld nie gorszy od wydawnictw przedwojennych. Jedne przynosiy tylko zestaw informacji i odpowiednie komentarze, inne zamieszczay obok tego wiersze i anegdoty, niekiedy-w czym celowa Demokrata"-take rysunki satyryczne, a nawet speniajce rol ilustracji zdjcia fotograficzne (najbogatszym serwisem dysponowaa Rzeczpospolita Polska"). Na zakoczenie pragn przytoczy wiersz, zoony w hodzie pracownikom podziemnej poligrafii, wiersz powicony tym wszystkim, bez ktrych nie byby moliwy imponujcy dorobek wydawniczy polskiego ruchu oporu. Autorem jest Tadeusz Faszczewski, utwr ukaza si w 1942 r. w zbiorku Wiatr wolnoci"82. W PODZIEMNEJ DRUKARNI Ple wilgotna na cianach, mdy odr farb wieych, Pomie lampy naftowej peznie i dogasa, Na pododze gotowej bibuy stos ley, Byszczy w pmroku rczna, metalowa prasa. Nad nerwowo rozrzuconym wrd kaszt rkopisem Dwie schylone, zmczeniem przeorane twarze. Starszy, Czynu" redaktor, korektor i giser, Modszy jest tu zecerem, gocem, metrampaem. Noc nad miastem za, sotna, nieszczciem brzemienna, Za cian wiatr grudniowy szyldami podzwania. Jake piek i zawi powieki bezsenne, Jak dr palce od czcionek spiesznego skadania. Z naga - starszy, renice stae i powe

188

Wznis nad kaszty. Zamrucza - Dwie kolumny... bite!" Potar czoo - A... wiecie, dzi na Czerniakowie Znajom wam drukarni do szcztu rozbito. Trzech byo przy robocie. Bronili si twardo: Sp", Wilk" i Mcislaw" - ycia nie oddali darmo I z maszynek w gestapo - ogniem i pogard! Zgryzo ziemi dwch szpiclw i piciu andarmw". 399 W ciszy jak jastrzb sowa zawisy zowieszczej W szarych oczach zecera tli al i nienawi. Wybuchn: Bo - e tamci zginli - no, jeszcze, no, jeszcze! Ale Mcislaw"... ten z Wolskiej... to to dziecko prawie! Szesnacie lat - i hart mia... uczyem go skada. (Zamilcz, serce bezradne, i z blu nie skowycz!) A zacity by w walce! Ech, c, szkoda gada!" Ju dnieje - przerwa starszy. - Grunt - numer gotowy!" Wyszli. I w sinej ranka zniknli mglistoci. lisko byo. Ulice botem chlupotay. Tylko w pustce drukarni drga dugo wolnoci Guchy rozhuk czerniakowskich strzaw. ^Rozrywki dla ludu Nieprzypadkowo zapewne wadze okupacyjne troszczyy si o dostarczenie okrelonym krgom ludnoci Warszawy taniej, zazwyczaj prymitywnej i niewybrednej rozrywki. Jeli dla drobnomieszczastwa przeznaczono w tym celu kilkanacie teatrzykw rewiowych, robotnikw i lumpenproletariat przyciga miay wesoe miasteczka i place zabaw ludowych. Umieszczano tam karuzele, strzelnice, beczki miechu, wystpowali na estradach atleci i sztukmistrze. Take przed wojn istniao w Warszawie podobne centrum rozrywki - wesoe miasteczko o nazwie ,,100 Pociech", usytuowane na Pradze, w pobliu Zoo. We wrzeniu 1939 r. ulego ono kompletnemu zniszczeniu. W 1940 r. Niemcy reaktywowali owe wesoe miasteczko na nowym miejscu, umieszczajc je na Woli, na placu Gwiadzistym. Nosio ono nazw ,,Wenecja". W roku nastpnym powstay dwa dalsze przybytki tego rodzaju - Rozdroe" na rogu

Al. Ujazdowskich i ul. Koszykowej i Nowe 100 Pociech" w pobliu Dworca Wileskiego na Pradze. Parki zabaw otrzymay oliborz, Marymont i Powile'. Zupenie wyjtkow rol speniao ostatnie z nowo kreowanych wesoych miasteczek na placu Krasiskich, tu koo murw getta. Otwarcie miasteczka nastpio w lipcu 1942 r., a wic w tym samym czasie, gdy z niezbyt odlegego Umschlagplatzu na Stawkach odchodziy transporty ydw do komr gazowych Treblinki2. Karuzela na placu Krasiskich czynna bya take w czasie powstania w getcie warszawskim, w kwietniu 1943 r. Fakt ten gboko wry si w pami tych wszystkich, ktrzy przeyli koszmar okupacji, poetycki wyraz znalaz w znanym wierszu Czesawa Miosza Campo di Fiori". Do rozrywek, na ktrych istnienie wadze niemieckie wspaniaomylnie si godziy i ktre nawet propagoway, nalea cyrk. l VI 1940 na nowym miejscu 26 - Okupowanej... 401 rozpocz sw dziaalno cyrk Staniewskich, przeniesiony z ul. Ordynackiej na placyk przy zbiegu ul. Kruczej i Mokotowskiej3. Przedstawienia odbyway si w rody, soboty, niedziele i wita. Ceny biletw nie byy wygrowane - od 1,5 do 5 z, z 50% ulg dla modziey do lat pitnastu. Od l IX 1943 cyrk Staniewskich przenis si na Prag, rozbijajc namioty przy ul. Zbkowskiej. Wystpowa tu midzy innymi najpopularniejszy klown polski - Din-Don, czyli Edward Manc. Bilet wstpu kosztowa 5 z4. Wanym elementem deprawacji polskiego spoeczestwa byo zmonopolizowanie przez okupanta rnych form hazardu. W gr wchodziy tu oczywicie take wzgldy natury finansowej. W pierwszych miesicach okupacji hazard by domen dziaalnoci prywatnych organizatorw,,stolikw szczcia", trzech kart", kopert w kapeluszu" itp. Hazard kwit na miejskich placach targowych, spryciarze wykonywali swj proceder pod goym niebem. W kocu lata 1940 r. wadze niemieckie zaczy przeprowadza coraz energiczniejsze obawy na nielegalne przedsibiorstwa loteryjne". Jedn z najwikszych akcji tego typu przeprowadzono na par dni przed otwarciem kasyna gry w Warszawie, o ktrym bd jeszcze szerzej mwi. Jak donosi NKW z 11 X 1940 zlikwidowano wwczas okoo trzydziestu tego rodzaju przedsibiorstw. Byo to uderzenie w potencjalnego konkurenta kasyna5. Od 1941 r. udostpniono warszawiakom dalsze formy rozrywek hazardowych - totalizator wycigw konnych i loteri liczbow. Od sierpnia 1941 r. czynne byy kasy totalizatora przy ul. Foksal; same wycigi konne odbyway si pocztkowo tylko w Lublinie, potem, od 1943 r., take we Lwowie na

189

Persenkwce6. 20 IX 1941 nastpio pierwsze cignienie loterii liczbowej w Krakowie. W Warszawie istniao dziesitki kolektur, gdzie mona byo typowa szczliwe numery. Gra nazywaa si Ambuterno" i przypominaa obecnego Totolotka. Raz na tydzie losowano pi spord 90 liczb, zakady obejmoway wiele kombinacji. Stawka wynosia 50 gr, -wygrane nie przekraczay kilkuset zotych7. Ju od momentu zapowiedzi utworzenia przedsibiorstwa loteryjnego prasa konspiracyjna podja haso bojkotu8. 28 X 1943 na kolektury loterii dokonay uderzenia ekipy organizacji Zryw", niszczc ksiki handlowe i zabierajc bilety9. Imprez rozrywkow, z ktrej wadze okupacyjne zamierzay wycign due korzyci propagandowe, byy wystpy berliskiego cyrku Buscha. 402 Wystpy te poprzedzone zostay wielk akcj reklamow, w caym miecie rozlepiono afisze zapowiadajce rnorodne atrakcje programu. Prasa konspiracyjna byskawicznie zareagowaa na wie o tym nowym pomyle Urzdu Propagandy. Na trzy dni przed przyjazdem cyrku Buscha, 26 VII 1940, ,,Biuletyn Informacyjny" wezwa warszawiakw do zbojkotowania wystpw. W nastpnym numerze pisma apel ponowiono10. Cyrk rozbi namioty na Wybrzeu Kociuszkowskim. Wystpy trway do 11 VIII 1940 nie wzbudzajc wikszego zainteresowania. Starano si na wszelki sposb spopularyzowa imprez; zacht byo przeduenie godziny policyjnej dla widzw do godziny 24, a take zorganizowanie dla nich dodatkowej komunikacji tramwajowej, uatwiajcej powrt do domu. Wszystko na prno! Cyrk Buscha - notowa w swym dzienniku Stanisaw Srokowski - w Warszawie zrobi zupene fiasko. Nikt nie chodzi do niego, mimo e wolno byto za biletem cyrkowym cyrkulowa po miecie do godziny 12 w nocy, mimo e tramwaje zajeday po goci na Wybrzee Kociuszkowskie, gdzie stal, mimo e cale miasto zalepione byo reklamami, obrazami etc.11 Kilka dalszych szczegw z pobytu cyrku Buscha w Warszawie znajdziemy na amach Biuletynu Informacyjnego". Podano tam do publicznej wiadomoci, i ywno dla zwierzt cyrkowych grabiono u ulicznych sprzedawcw, a w celu ukrycia pustek na widowni dyrekcja cyrku przekazywaa bezpatnie bilety dla wojska. W konkluzji artykuu pt. Fiasko Buscha" stwierdzono: naley wyrazi pene zadowolenie z postawy ludnoci stolicy"12. Podobna akcja reklamowa towarzyszya wystpom grupy niemieckich

linoskoczkw Camilla" w dniach 2-5 VII 1942. Gwodziem programu bya jazda na rowerze po linie, rozwieszonej pomidzy dachami domw w rejonie placu Napoleona. Z zachowanych zdj sdzi naley, e wystpy te byy dzieem rzeczywicie niezych fachowcw, ale - jak si zdaje - przycigny uwag gwnie przypadkowych gapiw, a nie specjalnie w tym celu zgromadzonej widowni'3. Zupenie wyjtkow rol speniao w czasie okupacji kasyno gry otwarte 19 X 1940 w gmachu dawnego oficerskiego kasyna garnizonowego w alei Szucha 29. Chocia dziki relacji jednego z pracownikw kasyna, Zygmunta Dalia14, znamy dzi do dokadnie histori tej niesawnej pamici instytucji, nie wszystkie sprawy zostay dotychczas wyjanione. 403 Inicjatywa stworzenia w Warszawie kasyna gry wysza prawdopodobnie od dyrekcji wiedeskiego przedsibiorstwa Hotel und Kurhaus Aktiongesellschaft", na ktrego czele stal baron Hans von Schillinger15. Istniej poszlaki wiadczce o kontaktach tego udziaowca kasyn gry w Niemczech, Austrii i Francji z brytyjskim Intelligence Service. Faktem jest, e wadze okupacyjne w GG zgodziy si najpierw na zaoenie filii przedsibiorstwa w Krakowie (Casino Gesellschaft m.b.H.), potem na przeprowadzenie rekrutacji krupierw, a wreszcie na otworzenie kasyna w Warszawie. Umiejscowienie lokalu w odlegoci kilkudziesiciu metrw od gmachu Gestapo daje wiele do mylenia. Widzie w tym mona z jednej strony przykad skrajnego cynizmu okupanta, z drugiej przemylany wybr miejsca dla celw wywiadowczych. Dali podaje, e ju na kursie dla krupierw zjawili si jako jego uczestnicy agenci Gestapo, wymienia jednak take osoby wsppracujce z AK oraz podejrzewane o wykonywanie pracy dla wywiadw alianckich. Niezalenie od pierwotnych intencji wiedeczykw aprobata wadz niemieckich nastpia przede wszystkim w wyniku oglnych zaoe polityki kulturalnej wobec Polakw. Kasyno gry miao by wietnym instrumentem deprawacji i demoralizacji spoeczestwa polskiego, istnienie za tego typu spelunki suyo wymienicie celom propagandowym, bdc jakoby wyrazem de okupanta do zaspokojenia ,,zamiowania Polakw do hazardu16. Nie naley si dziwi, e okupant dooy stara, by lokal kasyna prezentowa si okazale. Eleganckie sale gry, stoy do bakarata i ruletki, dobrze zaopatrzony bufet, gdzie sprzedawano jado i napitki po cenach oficjalnych, a wic prawie za bezcen - wszystko to niestety przyczynio si do stworzenia z kasyna magnesu przycigajcego tumy. Do kasyna gry nie mieli wstpu Niemcy i Volksdeutsche - przeznaczenie tej instytucji byo zupenie niedwuznaczne. Trafnie sformuowano to w artykule redakcyjnym Biuletynu Informacyjnego", wzywajcym warszawia-

190

kw do bojkotu kasyna, nazwanego szulerni dla Polakw". O zgromadzonej na inauguracji kasyna publicznoci pisano: nie potrzeba udowadnia, e kreatury te nie maj nic wsplnego z narodem polskim"17. Kasyno czynne byo codziennie od godz. 16 do godz. 24. Bilet wstpu kosztowa 5 z. Kady z goci musia wyrobi sobie kart wstpu, na ktrej notowano wszystkie jego wizyty. Bywalcy otrzymywali ponadto przepustk, uprawniajc do przebywania na ulicy po godzinie policyjnej. Autonomiczna komrka kasyna, tak zwany Sporting Ciub, speniaa rol biura rejestracji graczy. Istnia te na terenie kasyna nielegalny lombard. Od stycznia do maja 404 1941 r. ukazywa si nawet Biuletyn Kasyna Gry", wydawany na luksusowym, kredowym papierze, przynoszcy notowania gier w ruletk. Kt chodzi do kasyna? Oto par opinii na ten temat. Wedug Biuletynu Informacyjnego": Wrd goci Kasyna nie wida twarzy inteligentnych, dominuje typ spotykany wrd gorszej czci publicznoci wycigowej. Publiczno ta traktowana jest przez sub Kasyna jak swego rodzaju hoota18. Inny nieco pogld wyraono na lamach pisma Polska yje!": Obserwujemy typy graczy. Zbratanie wszystkich stanw. Typ inteligencki przewaa. Notujemy skrztnie nazwiska. Dostp do kas wydajcych imienne bilety ju mamy. Zbiera si cudowna kolekcja nazwisk19. Najtrafniej charakteryzuje bywalcw kasyna Z. Dali: Wachlarz uczestnikw warszawskiego kasyna gry by tak rnorodny i tak bogaty, e wprost trudno go opisa. Spotykali si tam waciciele sklepw, kelnerzy, muzycy, handlarze, wojenni spekulanci i kombinatorzy, mode i stare kobiety, nowicjuszki w tym zawodzie, najrozmaitsze niebieskie ptaki - no i przysigli, rutynowani hazardzici. Do tych ostatnich naleeli starzy mionicy rulety, maniacy wasnych niezawodnych systemw" rozbicia banku i kanciarze. Prasa konspiracyjna wzywaa do bojkotu kasyna i publikowaa imiona i nazwiska graczy20. Dali wspomina: Gmach stal si szybko istn jaskini szpiclw, draniw i wojennych szakali. Najprzyzwoitsi bywalcy-to chyba... hazardzici. Warszawiacy walili-jak to si mwi - drzwiami i oknami. Nie pomogo pitnowanie nazwisk bywalcw w prasie podziemnej. Hazard ogarnia coraz wicej ofiar. Zaczy si pierwsze tragedie i dramaty, typowe dla jaskini gry - defraudacje, przegrywanie nie swoich pienidzy,

nawet samobjstwa. Wadze podziemia musiay si chwyci innych rodkw. Najpierw zaczto wyjania, e okoo 40% z dziennego zysku kasyna, czyli okoo 15 tysicy zotych, przekazywane jest przez zarzd kasyna do dyspozycji wadz niemieckich, a wic suy hitlerowskiej machinie wojennej. Przy okazji z uznaniem 405 pisano o odmowie przyjcia przez PCK i RGO 10% z cuchncych pienidzy"21. Gdy i to nie pomogo, 19 V 1942 w kasynie na Szucha wybucha podrzucona przez podziemie bomba22. Frekwencja co prawda chwilowo si zmniejszya (przecitnie zjawiao si co dzie w kasynie okoo 1200 osb), szybko wrcia jednak do normy. Dopiero skutki nalotu radzieckiego w nocy z 12 na 13 V 1943 spowodoway szybki spadek frekwencji. W nocy z l na 2 lutego 1944 r., niewtpliwie w zwizku z zamachem na Kutscher, w kasynie aresztowano 385 znajdujcych si tam osb, z ktrych cz przewieziono na Pawiak, cz za na Skaryszewsk. W,,Kronice policyjnej PKB" podano, e 100 osb spord nich zostao rozstrzelanych podczas egzekucji represyjnych, dokonanych 2 II 1944 r.23 Dziaalno kasyna w 1944 r.-pisze Dali-bya ju bardzo saba. Wiksz cz personelu zwolniono, ograniczono liczb stow gry. Kasyno nie tylko przestao dawa dochody, ale byo deficytowe, zwaszcza e personel kombinowa na potg, czujc agoni. Dnia 22 VII 1944 kasyno zostao zamknite. *>J.. ! -Ifrr.. bigi a (ptt ai*S( :iL^ltlixiu,.'.,.fW!n^^u.. Sport W telewizyjnej wersji Kolumbw" Romana Bratnego, zrealizowanej przez Janusza Morgensterna, kady z odcinkw rozpoczynaa scena gry w siatkwk. Modzi chopcy grali na prowizorycznym boisku, zasonitym od ulicy wysokim murem. Realizatorzy filmu bardzo trafnie ukazali w tym epizodzie istotny rys okupacyjnej rzeczywistoci. Wadze niemieckie zakazay dziaalnoci wszelkich zwizkw, stowarzysze i klubw sportowych. W komentarzu do rozporzdzenia Franka z 23 VII 1940 wyjaniano: Zwaszcza zwizki gimnastyczne i sportowe, ktre su take do podniesienia tyzny fizycznej ludnoci, nie le w naszym interesie"'. Nawet gra w pik stawaa si wic

191

przestpstwem, grywano zatem na zamaskowanych boiskach i placach sportowych, z dala od patroli andarmerii i policji. Mimo rozwizania klubw sportowych i konfiskaty ich majtku, mimo zamknicia lub rekwizycji stadionw, istniao w Warszawie bujne, nielegalne ycie sportowe, po prostu sport podziemny. O konspiracyjnych meczach piki nonej interesujce wspomnienia ogosi po latach Mieczysaw Szymkowiak2. Dzieje okupacyjne piki nonej rozpoczy si wiosn 1940 r. na Polu Mokotowskim. Pierwsi na boisko wyszli chopcy z Kolonii Staszica i to ich druyna, noszca nazw Bysk", triumfowaa w turnieju zorganizowanym przez znakomitego pikarza Jzefa Ciszewskiego. Latem 1940 r. rozpoczty si rozgrywki, w ktrych wziy udzia take przedwojenne kluby sportowe. Pikarze Polonii" weszli w skad nowo powstaych druyn, wystpujcych pod nazwami: Pochodnia", Czarni", Bimber". Mecze odbyway si gwnie na peryferyjnych boiskach, zwykle na takich, ktre mieciy si wrd gstej zabudowy. Warunki wzgldnego bezpieczestwa speniay najlepiej 407 boiska przy ul. Podskarbiriskiej i Opaczewskiej. Nim wadze niemieckie zajy stadion Polonii" przy Konwiktorskiej, tam wanie odby si wielki turniej trzynastu druyn pikarskich. W finale 13 IX 1940 Czarni" pokonali KS Bimber" 3:1. W roku 1941 turniej majcy charakter mistrzostw Warszawy nie odby si z powodu nagromadzenia zbyt duej iloci wojska niemieckiego w stolicy. Intensywnie rozwijao si jednak pikarstwo w miejscowociach podwarszawskich. 24 XII 1941 w mieszkaniu Alfreda Nowakowskiego powsta konspiracyjny Warszawski Okrgowy Zwizek Piki Nonej. W roku 1942 pod jego patronatem odbyy si regularne mistrzostwa Warszawy. Turniej wygraa reaktywowana Polonia" powtarzajc ten sukces w roku nastpnym. Przecitnie mecze cigay na stadiony po kilka tysicy widzw. Pikarze warszawscy grali czsto w miejscowociach podstolecznych, takich jak Piaseczno, abieniec, Jeziorna, Bonie, Mirkw. Wanie w Piasecznie w drugi dzie wit wielkanocnych 1943 r. odbyt si mecz midzymiastowy Warszawa - Krakw zakoczony remisem 1:1. Z Warszawy na mecz ten przyjechay setki kibicw. W ostatnim sezonie pikarskim lat okupacji w rozgrywkach nie braa udziau druyna ,,Polonii". W rozgrywkach wiosennych 1944 r. na czoo

wysuna si druyna KS ,,Grochw". O rozmiarach nielegalnego ruchu pikarskiego wiadczy liczba a pidziesiciu druyn, ktre zarejestrowane byy w warszawskim okrgu pod koniec okupacji3. Z zespow warszawskich oprcz wymienionych na przypomnienie zasuguj druyny Olimpii", Korony",,,Okcia",,,Warszawianki". W Bysku" gra poeta Wojciech Mencel, na bramce stawa niekiedy Andrzej apicki, ktry kilka lat temu w rozmowie z Januszem Morgensternem przytoczy krcy po Warszawie w 1943 roku wierszyk4: Pod Rostowem od krwi lisko, A my idziem na boisko. Podziemny sport dawa okupacyjnej modziey wraenie normalnego ycia, pomaga w utrzymywaniu sprawnoci fizycznej, przynosi chwile odprenia, pozwala cieszy si modoci, ktra po prostu wypada" w tym czasie. 408 Taki kierunek zainteresowa i ta forma rozrywki zgodne byy zreszt z zaleceniami wadz konspiracyjnych. W artykule Zabawa", zamieszczonym w Biuletynie Informacyjnym", pisano: Nie chcemy zniknicia umiechu i pogody. Nie nawoujemy do ponurych samoudrcze. Uwaamy, e kto tylko dzi moe uprawia sport, gry sportowe - niech to czyni jak najczciej5. Zakaz spotka pikarskich i organizowania zawodw sportowych oczywicie nie dotyczy przebywajcych w Warszawie Niemcw. Na zarekwirowanych stadionach odbyway si mecze, niekiedy omawiane te w prasie jawnej. Zawody te organizowano z reguy na stadionie przy ul. Myliwieckiej. W druynie warszawskiej wystpowali gwnie Volksdeutsche, przeciwnikami byli reprezentanci innych miast, wybierani-jak si zdaje-na podobnej zasadzie. 27 X 1940 odby si wic mecz Warszawa - Gdask, w ktrym nie wzili udziau pikarze polscy. Redakcja Biuletynu Informacyjnego" zaopatrzya wiadomo o tym meczu tytuem: Gr sportowcy" -niedwuznacznie czynic aluzj do postawy artystw teatralnych6. Podobny mecz Warszawa - Pozna mia miejsce 24 XI 1940. Jeli wierzy NKW, zgromadzio si na stadionie okoo 5 tysicy widzw; znw zwyciya ,,reprezentacja Warszawy"7. W nastpnych latach w meczach organizowanych legalnie na stadionach warszawskich wystpoway ju tylko niemieckie druyny wojskowe i policyjne. Skoro mwimy o sporcie, wspomnie te trzeba o imprezach organizowanych w Warszawie za zezwoleniem Urzdu Propagandy. Byy to zawody

192

bokserskie i popisy zapanikw. Po raz pierwszy wystpy tego rodzaju miay miejsce l VIII 1943 w lokalu teatrzyku Melodia". Reporta z tej imprezy, zamieszczony w gadzinwce, nosi tytu: ,,Zapasy, boks, humor, piew. Wieczr sportowo-artystyczny w Melodii"8. Gwodziem programu bya walka piciarzy Kolczyskiego i Doroby. Nastpnej niedzieli imprez powtrzono. W walkach zapaniczych wystpi tego dnia Garkowienko, z bokserw udzia wzi Mizerski. 29 VIII 1943 w Jarze" przy ul. Senatorskiej odby si turniej bokserski, powtrzony w nastpn niedziel9. Sdzi zawodw by Feliks Stamm. Wykorzystywanie teatrzykw rewiowych na zawody sportowe prawdopodobnie podyktowane zostao chci uatrakcyjnienia programu i by moe ratowania kasy. W kadym razie chodzio te o przycignicie dodatkowej klienteli. 409 ;'Sport podziemny to oczywicie nie tylko pitka nona i boks. W sposb zorganizowany - pisze Henryka Miodzianowska - prowadzili prac dziaacze pitki siatkowej. Zespoy gryway w ogrodach Raua, u Guchoniemych na pl. Trzech Krzyy, na dziedzicach WSM itd. W latach 1940-1944 odbyway si turnieje i mistrzostwa (ze wzgldw bezpieczestwa w okolicach Warszawy). Najlepszymi byy zespoy AZS, Warszawianki" i Polonii". Niezalenie od dziaalnoci ujtej w ramy organizacyjne, siatkwka bya uprawiana ywioowo przez dorywczo organizowane zespoy. Ta sama autorka opisuje okupacyjn dzialalno w ramach innych dyscyplin sportowych; m.in. ywiarstwa i lekkiej atletyki: Pocztkowo jedono i trenowano na lodowisku WT w Dolinie Szwajcarskiej, za po jej zamkniciu przez Niemcw-przy ul. Nowy wiat 22 i U Aktorek" (rg ul. Piknej i Al. Ujazdowskich), gdzie przeprowadzano kwalifikacyjne zawody i mistrzostwa. Z kobiet zwyciay na zmian" siostry Jadwiga i Hanna Dbrowskie i Anna Bursche (Lindnerowa) [...] Lekkoatletyk uprawiano w maych grupach. Jedna z nich trenowaa pewien czas w kcie Parku Skaryszewskiego (m.in. W. Gierutto, E. Lokajski). Inna, pod kierunkiem Jana Mulaka-na boisku szkoy im. Limanowskiego na oliborzu. Uczszczao na zajcia ponad 40 osb. Cala grupa wesza nastpnie w skad Milicji Ludowej RPPS10. Tenisici grywali na kortach nie opodal Instytutu Guchoniemych, wyjedano te do Milanwka. W towarzyskich spotkaniach tamtych lat wyrniali si Ignacy i Ksawery Tloczyscy, Bohdan Tomaszewski i Jerzy Gottschalk. Kilkakrotnie odbyway si w miecie uliczne wycigi kolarskie. Latem ,1940 r. policja granatowa przerwaa wycig na trasie Karowa - Tamka, wzdu Wybrzea Kociuszkowskiego. W tyme roku cigano si w alei Niepodlfr-

goci. Zawody pywackie odbyway si na Wile. Zorganizowano m.in. wycig pywacki od Wilanowa do Saskiej Kpy. W 1943 r. w Aninie odbyy si pywackie mistrzostwa Warszawy. Specyficzn dyscyplin" sportow okupowanej Warszawy byy wycigi riksz. Prym wiedli tu bracia Kapiakowie i Roman Siemiski - cigano si zazwyczaj na drodze do Wilanowa. Istnia poza tym w Warszawie konspiracyjny klub sportowy Pod 410 Schodkami", mieszczcy si w lokalu przy ul. Hoej. Oficjalnie siedziba klubu zwaa si sklepem elektrotechnicznym (firma Bracia Szczublewscy"). Byo to nie tylko miejsce spotka koleeskich warszawskie" sportowcw, lecz zarazem sala treningowa, gdzie przeprowadzano wiczenia gimnastyczne i zapanicze". Cz czwarta OBLICZE WROGA Wadze okupacyjne Czy jest sens pisa osobny rozdzia o ludziach, wrd ktrych wikszo stanowili zbrodniarze i grabiecy, skorumpowani czonkowie hitlerowskiego aparatu wadzy i terroru? Wydaje mi si to celowe z kilku wzgldw. Pierwszym i zasadniczym jest fakt, e skupisko niemieckie w okupowanej Warszawie byo swoist enklaw w warszawskiej spoecznoci, cho w przeszo milionowym miecie cywilni i wojskowi Niemcy stanowili zaledwie niewielki odsetek ludnoci'. Ale jednoczenie - i tu widz nastpny powd - ta stosunkowo nieznaczna cz mieszkacw miasta podja prb - nieudan co prawda - nadania Warszawie niemieckiego oblicza. Dokonywano tego poprzez zacieranie polskoci, wygrzebywanie ladw niemieckich wpyww kulturalnych, wprowadzanie na bieco niemieckiej nomenklatury ulic, urzdw, a wreszcie dekoracj miasta, zmienianie jego ikonosfery". Wzgld trzeci podyktowany potrzeb osobnego omwienia tematu ,,Niemcy w Warszawie", to ch zaprezentowania wroga, przeciwnika, z ktrym od pierwszych dni okupacji podj walk lud stolicy, walk czynn i biern, z broni w rku i przy warsztacie pracy, walk nie pozwalajc Niemcom bezkarnie rzdzi i panowa w tym naprawd nieujarzmionym miecie. W rozdziale pierwszym tej ksiki wymieniem szereg ludzi, ktrzy objli w okupowanej Warszawie odpowiedzialne stanowiska w hitlerowskim apara-

193

cie wadzy i terroru. Teraz chciabym przypomnie ich sylwetki, pokaza, kim byli, jaki reprezentowali poziom umysowy, jakie mieli przygotowanie do penienia swych obowizkw i w jaki sposb wywizywali si ze swoich zada. Zacznijmy od tych, z ktrymi Warszawa zetkna si najwczeniej i ktrzy nominalnie byli pierwszymi przedstawicielami wadz okupacyjnych. Komen415 dantem miasta w okresie od l do 10 padziernika 1939 r. by genera porucznik Conrad von Cochenhausen, dowdca 10 dywizji, wchodzcej w sklad 8 armii, dowodzonej przez gen. Johannesa Blaskowitza. Pierwszy komendant wojenny urzdowa w stolicy zaledwie par dni, pozostawi jednak lady swej dziaalnoci. 5 X 1939 w wychodzcych wwczas jeszcze polskich gazetach (kontynuacja ,,Gazety Wsplnej") ukazao si podpisanie przeze obwieszczenie do ludnoci Warszawy. Podpisy Cochenhausena widniej na kilku pierwszych zarzdzeniach ogoszonych przez wadze niemieckie, midzy innymi na obwieszczeniu o karze mierci dla sprawcw przecicia kabli telefonicznych i na wezwaniu w sprawie rejestracji oficerw. Cochenhausen by take tym dowdc, przed ktrym defiloway na placu Pilsudskiego zwyciskie oddziay po zajciu miasta, on te wita w gronie generalicji ldujcego 5 X 1939 na Okciu Hitlera. 2 X 1939 przed poudniem Cochenhausen zorganizowa konferencj z udziaem Starzyskiego i towarzyszcych mu przedstawicieli Zarzdu Miejskiego. Niemcy sprzeciwili si pozostaniu uchodcw w miecie i poinformowali o zakazie ich dalszego napywu. Konferencja przebiegaa sprawnie, do czego niewtpliwie przyczynio si dowiadczenie komendanta miasta, wyniesione z pracy w kwatermistrzostwie armii niemieckiej2. Nastpc jego by genera dywizji von Neumann-Neurode. Pierwszy podpisany przeze dokument, podany do wiadomoci publicznej, nosi dat 14 X 1939. Przyczyna zmiany na stanowisku komendanta miasta nie jest znana. W kadym razie Neumann-Neurode by - jak si zdaje - wikszym fanatykiem ruchu narodowosocjalistycznego ni jego poprzednik. wiadczy o tym choby jego przemwienie, wygoszone 22 X 1939 w Warszawie na uroczystociach tzw. Befreiungskundgebung, zorganizowanej dla Niemcw i Volksdeutschw3. Nie udao mi si ustali, jak dugo przebywa on w Warszawie. Z pniejszych komendantw miasta wymieni mona pk. Unruha (jesie 1940 r.), gen. Rossuma (wiosna-lato 1943 r.), gen. Kleista (jesie 1943 r.) i gen. Stahela, ktry obj dowdztwo garnizonu tu przed wybuchem powstania sierpniowego. Interesujc postaci z pierwszego okresu okupacji jest szef tzw. Zivilverwaltung przed utworzeniem Generalnego Gubernatorstwa - dr Haary von

Craushaar. Wiadomo, e w wyszy urzdnik (nosi tytu Regierungsprasidenta) by ju wczeniej zastpc szefa zarzdu cywilnego przy IV korpusie Armii podczas zajmowania Czechosowacji w marcu 1939 r. Z drugiej strony, jak wynika z informacji Czesawa Madajczyka, by on powizany z rodzin 416

Warta niemiecka przed paacem Bruhla - siedzib gubernatora Fischera

Posterunki niemieckie przed paacem Saskim - siedzib komendantury wojskowej

Helmuta von Moitke, stojc w opozycji do hitlerowskiego reimu. Po wizycie u Cochenhausena 2 X 1939 po poudniu uda si Starzyski wanie do Craushaara jako do drugiej z osb najbardziej kompetentnych. Wwczas to dowiedzia si, e zarzd miasta pozostaje w rku prezydenta Stefana Starzyskiego" oraz e komisarzem rzdowym dla Warszawy ,,z ramienia szefa Zarzdu Cywilnego" zosta mianowany dr Helmuth Otto, nadburmistrz Dusseldorfu. Wedug relacji Starzyskiego Craushaar mia si do zwrci ze sowami: ,,Rozumiem pask tragedi jako Polaka. Czy jest pan gotw wsppracowa z nami?", na co Starzyski odpowiedzia: ,, Jeli chodzi o bezpieczestwo ludnoci i aprowizacj, jestem gotw wsppracowa z panami". Przekazujcy t relacj A. Ivanka pisze dalej od siebie: Rozmowa ta, zdaje si, zrobia na Starzyskim due wraenie i stworzya mu nadziej na mono dalszego opiekowania si Warszaw i jej ludnoci na stanowisku prezydenta miasta w warunkach okupacji4. W latach 1940-1943 dr Haary von Craushaar peni obowizki zastpcy szefa zarzdu cywilnego w Belgii, a w 1944 piastowa wysoki urzd kierownika Wydziau Spraw Wewntrznych w rzdzie GG.

194

Craushaar by wic zwierzchnikiem dr Helmutha Otto, o ktrym sporo wzmianek znajdziemy na kartach pamitnikw, wspomnie i relacji, np. Kulskiego, Ivanki, Pawlowicza. Urodzony 15 III 1892 w Antwerpii posiada on doktorat prawa i medycyny (podpisywa si Dr. Dr. Otto) oraz dyplom w zakresie gospodarki rolnej. Otto by czonkiem SA w stopniu Standartenfiihrera, a wic pukownika. W latach 1933-1937 piastowa urzd burmistrza Solingen, potem Dusseldorfu5. Otto stara si za wszelk cen robi wraenie wiatowca. Wada biegle francuskim i w tym jzyku odbywa konferencje ze Starzyskim. Jego pozycja bya jednak zachwiana od samego pocztku. Nie cieszy si wida zaufaniem swych wadz, mia zreszt przy boku Dengla, czowieka, ktry go wygryz ze stanowiska i zosta jego nastpc. W pocztku listopada 1939 r. dr Otto znikn z Warszawy, zniknla zreszt take cz wyposaenia paacu Blanka, ktre ten ,,intelektualista" uwaa za stosowne wywie jako swoj wasno. Zaczy si rzdy dr Oskara Dengla, trwajce od 4 X 1939 do 15 III 1940. Tak pisze o nim Henryk Pawlowicz: 27 - Okupowanej... 417 Dr Dengel, szowinista niemiecki i polakoerca, poza tym czowiek nie przebierajcy ani w rodkach, ani w sposobie przeprowadzania swoich zamierze. Z zawodu by kupcem win, pelnit rwnie funkcje burmistrza Wurzburga. Na gospodarce miejskiej zreszt nie znal si zupenie. Okres jego urzdowania w charakterze kierownika nadzoru, wwczas uywajcego tytuu Stadtprasidenta, byl najciszy dla kierownictwa polskiego Zarzdu Miejskiego6. Dengel te nie ostat si w Warszawie zbyt dugo. Opuci miasto w marcu 1940 r., tak samo jak Otto kradnc cz wyposaenia paacu Blanka. Przez nastpne ptora roku nominalnie kierownikiem nadzoru by sam gubernator Fischer, waciwie jednak ju od 26 III 1940 funkcj t peni SA-Oberfuhrer Ludwig Leist, pozostajcy na tym stanowisku do koca okupacji. Dla charakterystyki tej postaci znw posuymy si relacj Henryka Pawowicza. Stwierdza on, e Leist by waciwie pinteligentem. W czasie I wojny wiatowej dosuy si stopnia porucznika. Pniejsz karier zawdzicza wstpieniu do SA". Zdaniem Pawowicza cechowa Leista zdrowy rozsdek, nie mia on take wystpujcych do powszechnie u niemieckich urzdnikw kompleksw antypolskich. Na wytoczonym mu po wojnie procesie wiadek Julian Kulski mwi: ,,Leist nie zrobiby wiadomie komu wistwa tak dugo, dopki nie zagraaoby to jego osobistej pozycji". W swej ksice o Zarzdzie Miejskim komisaryczny burmistrz pisze:

Gdy zastanawiam si nad przeszoci okupacyjn i nad osob Ludwika Leista, jestem skonny okreli go jako jednostk, ktra w innych warunkach ni ustrj hitlerowski byaby zapewne zupenie przyzwoitym czowiekiem, a ktra pod rzdami hitlerowskimi, wczywszy si w nieznanych okolicznociach aktywnie i z powodzeniem osobistym w nurt tego haniebnego ruchu, zachowaa przecie wiele z sumienia, nie majc tylko odwagi do przeciwstawienia si zbrodniczym zwyrodnieniom swej partii7. W pewnych nielicznych wypadkach Leist interweniowa w sprawie aresztowanych pracownikw Zarzdu Miejskiego. Niekiedy robi gesty pod adresem warszawiakw, np. organizujc koncerty dla robotnikw. Natychmiast jednak, gdy zrozumia, e s one le widziane przez wadze zwierzchnie, z dalszej akcji tego typu rezygnowa. Na szczegln uwag zasuguje posta Ludwiga Fischera, najpierw szefa dystryktu, a nastpnie gubernatora warszawskiego. Poniewa dostp Polakw do osoby tak wanej znacznie byl utrudniony, brak wic ich relacji o 418 bezporednich z nim kontaktach. Rekompensat s tu jednak wspomnienia z pobytu w Warszawie Curzia Malaparte oraz bogaty materia z okresu powojennego (przesuchania Fischera przez Amerykanw i Polakw, jego zeznania). Malaparte spdzi w Warszawie kilka dni w lutym 1942 r. W ksice ,,Kaputt" opisuje przyjcie wydane przez Fischera, przypominajce uczt udzielnego ksicia, otoczonego dworem, na ktrym ycie toczy si w atmosferze zawici oraz umizgw grona wasali i ich maonek. A oto scenka, jake wymownie ukazujca sylwetk gospodarza-satrapy: Gubernator Fischer, nabierajc yk sos i polewajc nim, niby zocistym deszczem, swoj porcj pieczystego, opowiada, w jaki sposb grzebie si ydw z getta. - Warstwa trupw, warstwa wapna - objania takim tonem, jakby mwi plaster misa, warstwa sosu". - To najhigieniczniejszy sposb - pochwali Wachter (gubernator krakowski - T. S.). - Co si tyczy higieny - doda Emil Gassner (szef prasowy w rzdzie GG - T. S.) - to ydzi s bardziej zaraliwi za ycia ni po mierci. - Ich glaube so! Ja myl! - wykrzykn Fischer8. Ludwig Fischer, ur. 16 IV 1905 r. w Kaisersiautern (Nadrenia), ju w 1926 r. wstpi do NSDAP. Od 1929 r. do 1931 byt czonkiem SA w Monachium. Jako doktor prawa od 1931 r. zacz pracowa pod kierunkiem Hansa Franka w Wydziale Prawnym NSDAP. W latach 1937-1938 by czonkiem Reichstagu. W odrcznym yciorysie, spisanym w 1946 r. w polskim wizieniu, stwierdza:

195

Gdy w pocztku listopada 1939 r. rozpoczem swoj prac jako szef administracji cywilnej w Warszawie, przyszedem tu jako Niemiec z Poudnia, cakowicie nie znajc kraju i ludzi. Byem, jak wwczas kady Niemiec, pod wraeniem meldunkw o wyczynach zwyrodniaych Polakw wobec Volksdeutschw w Bydgoszczy, dowiedziaem si natychmiast, e podobne wypadki nie miay miejsca w Warszawie i przy spotkaniu z ludmi zniko to wraenie cakowicie. Mog miao powiedzie, e nie miaem adnego uprzedzenia do ludnoci9. Rzecz znamienna, wobec Amerykanw, ktrzy go aresztowali na terenie Niemiec 10 V 1945, Fischer bynajmniej nie ukrywa swej nienawici do ydw i Polakw, bal si przy tym panicznie wydania go w rce polskiej sprawiedliwoci10. W rozmowie z polskim korespondentem wojennym Januszem Laskowskim, przeprowadzonej w Heidelbergu 30 X 1945, Fischer cynicznie 419 stwierdza, e o transportach ydw do Treblinki komunikowano mu z kilkudniowym opnieniem, a w prywatnym gronie akcj t nazwa pono zbrodni. W cytowanym ju yciorysie pisa, e o egzekucjach na ulicach miasta na przeomie 1943/44 r. dowiadywa si, jak kady inny mieszkaniec Warszawy, z plakatw. Na pytanie Laskowskiego, kto jest winien zbrodni, skoro zarwno Frank, Forster, jak i on - Fischer tak kochali Polakw, pada odpowied: Reichsfuhrer Himmler!"" Aby bliej zapozna czytelnika z mentalnoci i postaw Fischera, posuymy si fragmentami przemwienia, ktre wygosi on 10 VIII 1943 do pracownikw podlegych mu urzdw, a ktre kilka lat temu przytoczya w swej relacji Milena" - agent polskiego wywiadu, zatrudniony w paacu Bruhlowskim: Towarzyszki i towarzysze pracy! Zwoaem was tutaj dla omwienia kilku spraw, a mianowicie: sytuacji w Warszawie, krcych pogosek i oglnej sytuacji politycznej. Wszyscy wiecie, e sytuacja w Warszawie, dystrykcie warszawskim i caej Generalnej Guberni zmienia si w ostatnim czasie pod wzgldem bezpieczestwa zasadniczo, i to od grudnia ub. roku. Polacy uwaaj, e Niemcy politycznie i wojskowo s obecnie sabsze, a polski ruch oporu stara si wszystkimi siami o to, aby nam systematycznie utrudnia prac. Dokada on wszelkich stara, abymy przegrali t wojn. My wszyscy jestemy tu jak onierze na froncie, a niektrzy spord nas, zamordowani przez polskie podziemie, zginli mierci oniersk na swoich placwkach. W adnym jednak razie nie ma tak duej iloci ofiar, jak to podaj krce wrd Niemcw pogoski. [...] W ostatnich 20 dniach zamordowano 10 Niemcw. Ostrzegam przed jakimikolwiek kontaktami z Polakami, gdy nie wolno nam zapomina, e dzisiaj nie ma adnych lojalnych Polakw. Naley zaniecha wszelkich rozmw z Polakami, z waszymi polskimi sucymi, a przede wszystkim rozmw politycznych. Polacy usiuj przyczyni si do naszego osabienia i przegrania wojny [...]. Gdzie to bdzie potrzebne, postpimy z ca bezwzgldnoci i brutalnoci i pod tym wzgldem zgadzam si

cakowicie z policj. Bo Polak funkcjonuje tylko pod batem [...]. Niektrzy z Niemcw, moich pracownikw, uwaaj teraz, e powinni by dobrzy wobec Polakw, bo wtedy nie zostan przez nich rozstrzelani. To dla nas jest zawstydzajcy i gupi punkt widzenia. Nie wolno si okaza sabymi i jeeli teraz Polak wam si nie ukoni, powinnicie go zbi12. ^^>-. Komentarz jest tu zbyteczny, wystarczy moe przypomnie, e po paru miesicach, w poowie padziernika 1943 r., pogrki swe gubernator zacz 420 wprowadza w czyn. Na bruk warszawski polaa si krew tysicy niewinnych ludzi, ofiar masowych egzekucji publicznych. Ze szczytw warszawskiej hitlerowskiej hierarchii przeniemy si na chwil na nisze szczeble. Przypatrzmy si urzdnikom nadzorujcym odpowiednie wydziay Zarzdu Miejskiego oraz niektrym przedstawicielom wadz dystryktu. Za kanali numer jeden wrd cywilnych pracownikw okupacyjnej administracji do zgodnie uznany zosta nadzorca przedsibiorstw miejskich, emerytowany nadburmistrz miasta Saarbriicken, Ernst Dlirrfeld. Pijak i narkoman, czowiek pozbawiony hamulcw moralnych, nieuk i sadysta, by postrachem nie tylko wasnych podwadnych. Ba si go pono take Leist przypuszczajc, e Dlirrfeld zamierza wysadzi go z sioda. Sw siln pozycj w Warszawie zawdzicza Durrfeid przede wszystkim zasugom dla ruchu narodowosocjalistycznego. By od 1935 r. czonkiem Reichstagu. Prawdopodobnie mia w Warszawie mocne powizania z Gestapo13. Warto moe zwrci uwag na pewien szczeg, dotyczcy obsadzania stanowisk w aparacie administracji okupanta w Warszawie. Mam na myli powizania konkretnych osb, wynikajce z pochodzenia z tych samych stron lub z pracy na tym samym terenie. Zarwno Fischer, jak i Leist urodzili si w tej samej miejscowoci - Kaisersiautern, Durrfeid od 1929 r. by tame kierownikiem NSDAP, a potem burmistrzem. W yciorysach a kilku osb penicych sub w dystrykcie warszawskim pojawiaj si jako etapy kariery nazwy takich miast jak Wurzburg, Dusseldorf, Saarbrucken. Sdzi naley, e wielu z tych ludzi znao si osobicie lub ze syszenia ju przed wojn. Opinie pracownikw Zarzdu Miejskiego s do podzielone w ocenie postawy nadzorcw odpowiednich wydziaw magistratu. Nad Wydziaem Finansowym zwierzchnictwo sprawowa od padziernika 1939 do kwietnia

196

1940 Kari Laschtoviczka, z pochodzenia Czech, mieszkajcy w Polsce ju przed wojn, wiziony nawet w Berezie Kartuskiej. Wbrew przewidywaniom nie okaza si on polakoerc, a w dziedzinie spraw finansowych oddawa nawet Zarzdowi Miejskiemu niekiedy drobne przysugi. Postaci bardziej kontrowersyjn by dr Hermann Fribolin, byy nadburmistrz Karlsruhe, jeden z nastpcw Laschtoviczki. Tak pisze o nim Julian Kulski: 421 Dr Fribolin zewntrznie byt czowiekiem okrzesanym, jeli nie dobrze uoonym. Umia wie rozmow na poziomie na wiele tematw, mia troch z.achodnioniemieckiej werwy i dowcipu. Nie byby jednak hitlerowcem z przekonania, gdyby nie umia by chocia od czasu do czasu gburowatym i skonnym do machania pici przed nosem, jeli nie dosownie, to w przenoni. Dla prawie wszystkich wymienionych trafna jest charakterystyka podana przez czowieka, ktry styka si z nimi na co dzie. Signijmy znw do relacji Mileny": Do Polski cigna ich ch panowania, robienia kariery, dorabiania si i dekowania przed pjciem na front. Generalna Gubernia, szczeglnie Warszawa, otwieraa przed Niemcami niespodziewane moliwoci. Z maych, najczciej prowincjonalnych posad, znaleli si nagle w podbitym kraju na kierowniczych stanowiskach, przyznajcych im kompetencje i przywileje, o ktrych w samej Rzeszy nigdy nawet marzy nie mogli. Przede wszystkim zaczli uywa ycia. Na miejscu eleganckie mieszkania z cudzymi meblami, zabawa, alkohol, przyjaciki, a dla on i rodzin w Reichu skrzynie i paczki tego, co na miejscu dao si zorganizowa". Odkryli nie wysychajce rdo prywatnych zarobkw - najpierw zwyky rabunek, potem apwki. Tu w Warszawie byli kim, ycie bez hamulcw stao otworem. Czesaw Madajczyk oceniajc hitlerowski aparat administracyjny pisze: Poziom urzdnikw na dolnych szczeblach by niski, lepiej przedstawia si na wyszych, ale III Rzesza lepszy element kierowaa do zarzdw okupacyjnych w Zachodniej Europie. W Polsce wymiana garniturw urzdniczych na szczeblu lokalnym dokonywaa si na coraz gorsze, coraz mniej fachowe. Niemniej wbrew panujcej opinii w Generalnej Guberni na szczeblu wadz dystryktu obsada personalna nie bya za pod wzgldem kwalifikacji zawodowych. Na przykad w dystrykcie warszawskim na 90 wyszych stanowisk administracji cywilnej dystryktu a 39 byto obsadzonych przez ludzi ze stopniem doktora14. Oprcz trzech osb, wspomnianego ju Laschtoviczki, dr Karla Grundmanna i Hansa Fuhra, nie byo na wyszych stanowiskach warszawskiego aparatu wadzy ludzi dziaajcych w stolicy przed wojn. Dr Grundmann - do

1939 r. asystent prof. Zygmunta empickiego przy katedrze germanistyki Uniwersytetu Warszawskiego - ju w padzierniku 1939 r. zacz prac w Urzdzie Propagandy, nie maskujc swych faszystowskich pogldw i 422 przekona. Przez pewien okres w 1941 r. byt Treuhanderem ksigarni Gebethnera i Wolffa15, potem cakowicie powici si pracy w Propagandaamcie. Z nim to wanie konferowali dyrektorzy teatrzykw otrzymujc polecenia w sprawie numerw antysemickich i antybolszewickich16. Grundmann osobicie namawia literatw do rejestracji, wciekajc si przy tym, e zgaszaj si pisarze poledniego gatunku, a nie wybitni17. Grundmann wreszcie by autorem szeregu artykuw publikowanych w prasie niemieckojzycznej o rzekomych ladach germaskich w przeszoci stolicy. On take opracowa wydany w jzyku niemieckim przewodnik po Warszawie18, miecie, ktre zna, w ktrym studiowa. Hans Fuhr, przed wojn gimnazjalny nauczyciel jzyka niemieckiego, wychowanek Uniwersytetu Warszawskiego, piastowa przez pewien czas urzd Schulrata. Okaza si jednak na tym stanowisku wida zbyt mikki i przyzwoity, gdy 17 IX 1943 r. zosta z posady usunity19. Osobliw galeri ludzk tworzyli pracownicy niemieckiej suby zdrowia w Warszawie. Pierwszym lekarzem naczelnym, urzdujcym od padziernika 1939 r. do koca 1940 r., by osawiony dr Kurt Schrempf, oficer SS. Schrempf nienawidzi ydw i Polakw, odnosi si grubiasko do personelu szpitali - krzycza, wymyla, grozi, budzi lk swoimi sadystycznymi skonnociami. Wielce charakterystyczne byo jego zachowanie si wobec powszechnie szanowanego profesora Wadysawa Szenajcha, ordynatora szpitala dziecicego im. Karola i Marii. Ot Schrempf niebawem po objciu stanowiska wpad do gabinetu znakomitego lekarza rzucajc mu w twarz: Von jetzt an sind Si nur eine lebende Leiche" (Odtd jest pan tylko yjcym trupem). Powiedzenie to szybko rozeszo si w rodowisku medycznym i stao si od razu jakby ,,wizytwk" niemieckiego kierownika warszawskiej suby zdrowia20. W zeznaniu dr Mikoaja ckiego z 22 V 1946 czytamy: Schrempf by niewiarygodnie brutalny, bezwzgldny i okrutny. Byway wypadki, e w rozmowie ze mn wyjmowa rewolwer i kad na stole, aby zrobi na mnie wraenie; nigdy osoba, ktra z nim si stykaa, nie bya pewna, czy nie zostanie aresztowana21. Nastpc dr Schrempfa by dr Wilhelm Hagen, piastujcy urzd Stadtmedizinairata i Amtsarzta w okresie od pocztku 1941 r.22 do 28 II 1943. Hagen to czowiek zupenie innego ni jego poprzednik pokroju, raczej kulturalny, stara si by w zgodzie z etyk lekarsk. W okresie jego pobytu w

197

423 Warszawie znacznie poprawia si atmosfera i styl pracy niemieckiego Wydziau Zdrowia. Dla warszawiakw, ktrzy przeyli okupacj, nazwisko Hagena czy si nierozerwalnie ze spraw dzieci z Zamojszczyzny. Faktem jest, e 28 II 1943 dr Wilhelm Hagen przesta peni swe obowizki i karnie zosta wysany na front wschodni. W mniemaniu opinii publicznej bya to represja za interwencj w sprawie dzieci Zamojszczyzny i, jak mwiono, rezultat protestacyjnego memoriau, ktry Hagen zawiz jakoby do wadz w Krakowie. W rzeczywistoci wygldao to wszystko inaczej, cho w plotkach tkwio sporo prawdy. W grudniu 1942 r. Hagen dowiedzia si w jaki sposb o planowanym wymordowaniu 70 ty. osb (z 200-tysicznej rzeszy mieszkacw Lubelszczyzny), ktrych zamierzano usun z terenu przyszego osadnictwa kolonistw niemieckich. 17 XII 1942 dr Wilhelm Hagen, chcc przeciwstawi si i zapobiec zbrodni, napisa list protestacyjny skierowany bezporednio na rce Fuhrera. Zacza si wymiana korespondencji pomidzy Berlinem, Monachium i Krakowem. Losem krnbrnego lekarza i autora oburzajcego" listu zainteresowa si sam Heinrich Himmler, rs materia obciajcy, powstaa dokumentacja do sprawy dr Hagena"23. Wreszcie przysza decyzja o jego losie. Dr Hagen szczliwie unikn wysyki do obozu koncentracyjnego, przeniesiony jednak zosta na front wschodni. Ocala i po wojnie pracowa w RFN24. Czyn dr Wilhelma Hagena niewtpliwie wiadczy o odwadze cywilnej, za jego konsekwencje postawiy t posta w rzdzie przeladowanych przeciwnikw faszystowskiego reimu, przydajc mu niemal nimb mczennika. Prawd jest, e dr Hagen energicznie zaprotestowa przeciwko bezsensownemu - jego zdaniem - wymordowaniu 70 ty. niewinnych starcw i dzieci, prawd jest rwnie, e podczas swego urzdowania w Warszawie ' przyczyni si do opanowania grocych miastu epidemii i pooy zasugi w zwalczaniu rozprzestrzeniajcej si grulicy. Z drugiej jednak strony posiadamy dokumenty podpisane przez dr Hagena: urzdowe sprawozdania i w list-memoria do Hitlera, i z tych dokumentw, mym zdaniem, wyania si nieco inna sylwetka. W licie z 17 XII 1942 (A dem Flihrer des Grossdeutschen Reiches Adolf Hitler) dr Hagen stwierdza m.in.: W Mein Kampf" jest powiedziane, e wrg, ktry nie zostanie kompletnie zniszczony-a jak to w ogle moliwe byoby z 15 milionami Polakw - pracz ciemistwo t mczestwo stanie si tylko silniejszy. 424

Oto inny fragment listu: Tu, w Generalnej Guberni, winna by przestrze yciowa wielkich Niemiec, ktra powoli zespoli si z krajem ojczystym. Kraj ten, jako nie zajta, wypalona pustynia podobnego zadania nie wypeni przez dziesiciolecia. -1 dalszy argument: - Zlikwidowalibymy ochotnicz sil robocz, ktrej w nadchodzcych dziesicioleciach bdziemy potrzebowali. Znamienne jest zakoczenie listu: Przez cay czas nasza praca w Generalnej Guberni prowadzona jest w niepewnoci jasnego celu. Upraszamy Ci, mj Fuhrerze, o wytyczne naszego postpowania i oczekujemy peni zaufania Twego rozstrzygnicia. Rna moe by interpretacja przytoczonego tekstu. Powie kto, e dr Hagen dla ratowania istnie ludzkich przytoczy celowo te argumenty, ktre przemwi mogy, jego zdaniem, do wodza III Rzeszy. To prawda, nasuwa si jednak pytanie, czy nie byty to argumenty wystarczajce i dla autora listu. Hagen pisze swj memoria do Hitlera mniemajc, e polityka eksterminacji prowadzona jest poza jego plecami przez miejscowe wadze, wierzy gboko, e jego Flihrer, twrca wielkiej Rzeszy, po prostu nie jest informowany o zbrodniach. Hagen myli-wedug wasnego mniemania - logicznie. Zgadzajc si w peni z zasad podboju i grabiey, zakadajc realno budowy tysicletniej Rzeszy i konieczno wygrania wojny, nie moe poj celu ludobjstwa, w kadym razie likwidacji narodu polskiego. Polacy to potrzebna, cenna sita robocza, wierzy w lojalno Polakw i moliwo germanizacji. Posumy si innym tekstem pira dr Wilhelma Hagena. Oto kocowe wnioski z jego sprawozdania za rok 1942, o niezadowalajcym stanie zdrowotnoci mieszkacw Warszawy: 1. Kriegswichtig ist die Seuchenfreiheit Warschaus. 2. Kriegswichtig ist der Gesundheitsschutz der in Warschau lebenden Deutschen durch deutsche Gesundheitsfursorge und Gesundheitspolizei. 3. Kriegswichtig ist die Erhaltung der Arbeitsfahigkeit der polnischen Bevolkerung durch Krankenhauswesen und Gesundheitsamr25. I znw s to wnioski logiczne. Rzeczywicie, szerzce si na zapleczu epidemie i choroby zakane stwarzaj grob dla walczcych Niemcw, 425

198

istotny jest stan zdrowotny nie tylko Ubermenschw, ale i zaprzgnitych do niewolniczej pracy Polakw. Gdzie wic tkwi bd w rozumowaniu niemieckiego lekarza? Bynajmniej nie tylko w naiwnoci, ktrej dal dowd piszc list do Hitlera. Osobowo dr Wilhelma Hagena, sumiennego urzdnika niemieckiego, bya chyba osobowoci czowieka, ktry ju nie nada za swym czasem. Hagen myla podobnie jak Niemcy epoki bismarckowskiej. Przyjmujc za swoje pogldy narodowosocjalistyczne, nie umia czy te nie chcia zgodzi si na konsekwentn realizacj faszystowskiego programu, zatrzyma si wic jakby na drodze, po ktrej kroczy wraz ze swym narodem od 1933 roku. Nie byt Hagen w Warszawie typowym przedstawicielem niemieckiej suby zdrowia. O wiele bardziej charakterystyczn postaci okaza si np. naczelny lekarz ubezpieczalni, dr Cari Vieweg, ,,czowiek o kulturze i mentalnoci niedoksztalconego kaprala, a wiadomociach fachowych daleko poniej felczera"26. Jeli zbrodniarzami goszcymi otwarcie dewiz im wicej umrze Polakw, tym lepiej" byli niemieccy lekarze, jak opisa zdziczenie i zbrodnicz mentalno ludzi, ktrych praca zawodowa" polegaa na tpieniu polskoci i eksterminacji narodu polskiego? Na licie nazwisk katw Pawiaka pojawiaj si we wspomnieniach winiw najczciej nazwiska Franza Blirckla, Engelberta Fruhwirta, Mollera, Hellera, Wippenbecka, Zandera. Wielu z nich ponioso zasuon kar z wyrokw podziemia, padszy - jak by powiedzia gubernator Fischer-na posterunku". Nie wszyscy jednak odpowiedzieli za swoje czyny, nie wszystkich dosigna rka sprawiedliwoci. Podobnie zreszt jak i ich kolegw z al. Szucha, funkcjonariuszy Orpo, Sipo i SD, urzdnikw Gestapo, jak owej czeredy,,referentw" odpowiedzialnych za mier dziesitkw tysicy schwytanych bojownikw ruchu oporu, a czsto po prostu zwykych Polakw. Mao, o wiele za mao potrafi dzi historyk powiedzie o ludziach, ktrzy byli mordercami zza biurka", Warszawiacy stykali si z nimi w czasie przesucha, zapamitali twarze, sylwetki, sposb bycia, odruchy. Nie znano wwczas, a z reguy nie znamy i dzisiaj, ich przeszoci, rzadko wiemy o dalszych ich losach. Czasem tylko z ocalaych akt jestemy w stanie uoy yciorys zbrodniarza, w ktrego karierze jeden z rozdziaw rozegra si tu, nad Wis, w miecie zwanym Warschau". Niedawno Witold Chelmikowski w oparciu o nie znane dotychczas materiay niemieckie przedstawi portret jednego z nich - SS-Standartenfiih-

426 rera Josepha Meisingera. Przyszy szef Kripo, a nastpnie komisaryczny komendant Sipo i SD na Warszaw, od 1921 r. pracowa w policji bawarskiej. W listopadzie 1923 r. wzi udzia po stronie Hitlera w puczu monachijskim. W nagrod rok 1933 przynosi mu stanowisko prezydenta policji w tym miecie. Nawizuje kontakty z faszystowsk elit - Himmlerem, Heydrichem, Miillerem, rosn zasugi dla reimu, wreszcie bierze udzia w opracowaniu operacji Tannenberg", pod ktrym to kryptonimem kry si program likwidacji polskich dziaaczy politycznych i spoecznych. 10 sierpnia 1939 r. Meisinger przewidziany jest na dowdc jednej z Einsatzgruppen, ktre miay w Polsce wykona powierzone im ,,zadania specjalne". Z niejasnych powodw dowdc IV Grupy Operacyjnej zostaje jednak nie Meisinger, lecz SS-Brigadefuhrer Lothar Beuthel. Nie na dugo jednak, gdy wskutek naduycia stanowiska subowego dla osobistych zyskw" Beuthel zostaje usunity z Warszawy. Jesieni 1939 r. w aparacie Sipo i SD (powoanym jakby w miejsce Einsatzgruppen) na stanowisku kierowniczym widzimy ju zasuonego dla ruchu narodowosocjalistycznego Meisingera27. W Warszawie przebywa on kilka miesicy; opuszcza miasto w 1941 r. i nagle pojawia si na nowej placwce w Tokio. W stolicy Japonii Meisinger wystpuje jako funkcjonariusz Suby Bezpieczestwa przy ambasadzie niemieckiej. Tam radziecki as wywiadu Richard Sorge spata mu nie lada figla, sprytnie wycigajc od niego cenne informacje. Joseph Meisinger przebywa w Tokio a do zakoczenia wojny. Potem wydany zosta wadzom polskim. Odpowiada przed Najwyszym Trybunaem Narodowym i zosta skazany na kar mierci. Na uwag zasuguj te losy innego zbrodniarza, jednego z nastpcw Meisingera na stanowisku komendanta Policji Bezpieczestwa i Suby Bezpieczestwa w dystrykcie warszawskim - mianowicie dr Ludwiga Hahna. Ju jako dwudziestodwuletni student prawa wstpi w roku 1930 do NSDAP. Po uzyskaniu doktoratu rozpocz prac w Policji Bezpieczestwa, w roku 1933 wstpi do SS. W czasie kampanii wrzeniowej byt dowdc Einsatzgruppe, ktry to oddzia posiada na swym koncie zbrodnie popenione na ludnoci lska. W kocu 1941 r. zosta skierowany do Warszawy i stan na czele Sicherheitspolizei i SD. Urzd ten-to jedno z podstawowych ogniw hitlerowskiego aparatu terroru. W roku 1942 dzieli si on na pi gwnych wydziaw: administracji i prawa (I-II), SD, czyli Suby Bezpieczestwa (III), Gegner und Abwehr - a wic formacji zwanej potocznie Gestapo (IV) i 427

199

policji kryminalnej - Kripo (V). Jak wida z tego wyliczenia, Hann kierowa zarwno zwalczaniem ruchu oporu, jak i eksterminacj ludnoci polskiej oraz ydowskiej. Podlega Hahnowi Policja Bezpieczestwa uczestniczya w tzw. wielkiej akcji w getcie warszawskim latem 1942 r. oraz w likwidacji powstania w getcie w roku nastpnym. Wadysaw Bartoszewski pisze: Hahn ponosi gwn odpowiedzialno za wszystkie dziaania terrorystyczne i eksterminacyjne wobec ludnoci polskiej Warszawy w latach 1941-1944: za masowe aresztowania, obawy uliczne, bestialskie metody ledztwa, pseudowyroki sdw doranych policji bezpieczestwa, egzekucje dokonywane w lasach pod miastem, w ruinach getta i na ulicach, a w czasie powstania warszawskiego - za liczne zbrodnie wobec ludnoci cywilnej [...]. Ponosi te odpowiedzialno za podobne dziaania w okresie okupacji na terenie dziewiciu obwodw dystryktu warszawskiego, a w wielu przypadkach rwnie za przeprowadzane po wsiach krwawe pacyfikacje". [...] Hahn nie musia oczywicie uczestniczy osobicie w egzekucjach tysicy Polakw i ydw, zamordowanych na jego rozkaz w Warszawie i dystrykcie warszawskim. Robi to rkami swych podwadnych. Wikszo ofiar zbrodni i ich rodzin nie znaa wwczas w ogle jego nazwiska. [...] Gwna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce zebraa bezporednio po wojnie 29 obwieszcze o egzekucjach dokonanych na ludnoci miasta Warszawy i okrgu warszawskiego w latach 1942-1944, podpisanych Der Kommandeur der Sicherheitspolizei und des SD fur Distrikt Warschau". Na obwieszczeniach tych wymieniono 1598 osb, co stanowi tylko niewielk cz ofiar Hahna, tych, o straceniu ktrych poinformowa spoeczestwo osobicie28. Po wojnie Hahnowi udao si zbiec. Dopiero wiosn 1972 r. rozpocz si W Hamburgu proces tego zbrodniarza. W czerwcu 1973 r. zosta on skazany na 12 lat wizienia. W procesie rewizyjnym hamburski sd przysigych 4 VII 1975 wyda wyrok, skazujcy Hahna na doywotnie wizienie29. Niemcw przebywajcych stale lub czasowo na terenie Generalnego Gubernatorstwa obowizyway specjalne zasady postpowania wobec Polakw. Jednym z dokumentw, zawierajcych zestaw takich wytycznych, jest oklnik szefa rzdu GG, dr Bunkra, wydany 24 IV 1940. Oto par fragmentw tego oklnika: Suba w Polsce jest sub w kraju wroga [...] Kraj wrogi wymaga zwikszonej czujnoci. Zaleca si najwiksz uwag w czasie rozmw w pomieszczeniach subowych [...] Wszyscy Niemcy w Generalgouvernement Polen podlegaj, jako zamknita wsplnota, we wszystkich swych cechach zewntrznych, w pracy, sporcie i yciu 428 spoecznym zasadom narodowosocjalistycznym. [...] Niegodne i szkodliwe dla zdrowia s szczeglnie intymne stosunki pomidzy niemieckimi mczyznami lub kobietami a kobietami i mczyznami nalecymi do wrogiego narodu. Winno si unika kadej

okazji do nawizania kontaktw pomidzy Niemcami a Polakami i ydami (wsplny taniec, przyjmowanie zaprosze, zasiadanie przy wsplnym stole)30. A jak to wygldao w praktyce? Oczywicie trudno mwi o bliszych stosunkach towarzyskich, cho i takie - bardzo rzadko co prawda - zdarzay si. Niemniej jednak, oprcz zwykych kontaktw subowych, niemieccy urzdnicy bardzo czsto nawizywali z Polakami kontakty innej natury, mianowicie handlowej. Wemy do rki Kronik okupacji" Ludwika Landaua. W zapisie z 13 II 1940 czytamy: Korupcja wrd Niemcw jest nieopisana: za pienidze mona uzyska paszport zagraniczny, zwolnienie od robt, a nawet noszenia przewidzianych dla ydw opasek; istnieje taksa za zwolnienie yda od obowizku pracy przymusowej; za pienidze mona dosta wiadomo o losach aresztowanych; agenci Gestapo majcy powierzon sobie walk ze spekulantami, robi z nimi interesy itd., niemal bez koca. W pierwszych miesicach okupacji, gdy Niemcy niezbyt orientowali si jeszcze w dalekosinych celach swego Fuhrera, a pobyt w kraju podbitym mg im si wydawa raczej tymczasowy, denie do maksymalnego ,,obowienia si" wystpowao ze szczegln si. Czy mogli przypuszcza, e okazja powtrzy si tak szybko gdzie indziej? Na razie byli panami ycia i mierci Polakw i ydw i z tego cignli zyski. W jednym z pism konspiracyjnych pisano: Niemcy uprawiaj dziki i prymitywny rabunek, co robi wraenie ewakuacji w popochu". Rzuca si w oczy raca nieuczciwo Niemcw. Powszechny jest widok wojska i urzdnikw niemieckich dwigajcych wielkie paczki towarw zabranych w sklepach polskich31 Podobne spostrzeenia wraz z interesujc analiz owego zjawiska znajdziemy w cytowanym ju opracowaniu Delegatury z jesieni 1942 r., noszcym tytu apwki i korupcja w systemie niemieckiej administracji okupacyjnej": 429 [...] wygodzeni przez kilkuletnie rzdy despotyzmu hitlerowskiego, ktry skontyngentowal ywno, odzie, tyto, piwo i in., a ktry nastpnie nie tylko ustabilizowa place wewntrz Reichu, ale nawet ograniczy swobod wydawania tych nominalnych zarobkw (,,eisern sparen") -niemcy okupacyjni rzucili si na podbite ziemie z plonc dz uycia, wzbogacenia si, zaspokojenia swoich potrzeb, odbicia sobie lat zreglamentowanych oszczdnoci systemu hitlerowskiego [...] Wystarczy obserwowa zachowanie si przybywajcych do GG reichsdeutschw w restauracjach, w sklepach itd., aby widzie t apczyw dz obowienia si, najedzenia si, zdobycia bez punktw" (w systemie kartkowym - T. S.) pary butw czy wenianego swetra. Po

200

ulicach wikszych miast kryy i kr stale postacie kolejarzy, onierzy, umundurowanych partyjniakw oraz kobiet niemieckich, wszystko z walizkami, torbami, z plecakami, wszystko toczce si przed sklepami, gdzie bez kartek, bez punktw", bez terminw mona, a przynajmniej do niedawna mona byo kupi niemal wszystko. Znane s wyprawy wygodzonych rabusiw na place targowe w poszukiwaniu soniny, masa, jaj, kiebasy, skry podeszwowej, weny itp.32 W pamici warszawiakw zapisay si czste wypadki pospolitych kradziey, dokonywanych przez przedstawicieli Herrenvolku podczas domowych rewizji lub w trakcie ulicznych apanek czy kontroli dokumentw. W szczeglnie cyniczny sposb dokonywaa si grabie mienia ydowskiego. Oto zeznanie wacicielki maego sklepiku przy ul. Bagno, zoone przez ni po ucieczce z Polski: i

odpowiednio ogranicza te moliwoci. Niestety powysze informacje nie w peni odpowiadaj prawdzie. Zdarzay si wypadki, e nawet ofiarowany przez rodzin wykup w kwocie miliona zotych nie zdoa uratowa ycia skazanemu - myl tu o gonej sprawie modego chopca Jerzego Antoniego Schielego. apwki byy chlebem powszednim lat okupacji. Brzczc monet pacio si w Warszawie za przymykanie oczu wwczas, gdy miay miejsce nielegalne transakcje handlowe, gdy produkowano z reglamentowanych surowcw, gdy przemycano artykuy przemysowe i ludzi z getta, a ywno i bro odwrotnie, do dzielnicy ydowskiej. Prawie wszystko miao sw cen. .-ifi; Wojsko niemieckie

26 II 1940 r. przyszed do nas agent Gestapo; rozkaza zamkn sklep i odda mu klucze. Nastpnie wezwa urzdowo mego ma do stawienia si w sklepie nazajutrz o 9 rano. M mj przyby o wyznaczonej godzinie w towarzystwie swych trzech braci. Gdy wchodzi jako pierwszy, Niemiec zabi go na miejscu wystrzaem z rewolweru. Natychmiast jaki przechodzie podajcy si za lekarza ofiarowa nam sw pomoc, zosta jednak odepchnity. Zwoki mego ma zostay pod drzwiami sklepu, za agent niemiecki oddali si, zabierajc ze sob klucze33. Wzgldy rasistowskie nie odgryway w owym pierwszym okresie zasadniczej roli. Za 500 z ydzi mogli wwczas otrzyma dokumenty ,,czystej aryjskoci",,,mieszacy" musieli paci wicej, bo 1200 z. Wydostanie kogo z rk Gestapo miao kosztowa jakoby 10 ty. z, niekiedy Niemcy dali jednak nawet 10 ty. dolarw. Cadyk z Gry Kalwarii mia pono zapaci 150 rys. z i pod eskort samych Niemcw przedosta si do Woch. W Krakowie niejaki Wagener zaatwia paszporty zagraniczne dla ydw, pobierajc za nie 430 opaty w granicach od 20 do 1000 dolarw. Fakty te podaje autor anonimowej broszury wydanej na emigracji34. Z biegiem upywu czasu wzmaga si proces deprawacji i skorumpowania hitlerowskiego aparatu wadzy. Za pienidze mona byo wykupi ludzi osadzonych w dulagu przy ul. Skaryszewskiej, wikszych kwot wymagao wydostanie kogo z Pawiaka. Naturalnie odpowiednia ,,taryfa" rosa proporcjonalnie do zajmowanego przez Niemca stanowiska i,,trudnoci" sprawy. W kronice Ludwika Landaua czytamy w zapisie z 17 II 1944: apownictwo pozwala wycign niemal kadego aresztowanego za odpowiedni kwot: wymieniane s sumy po kilkadziesit i wicej tysicy zotych - co oczywicie

Dotychczas mwilimy przede wszystkim o urzdnikach niemieckiej administracji okupacyjnej oraz przedstawicielach aparatu terroru. Dla nich bya Warszawa miejscem, jeli nie staego, to w kadym razie duszego pobytu. Inaczej rzecz si miaa ze stacjonujcym w miecie lub przewijajcym si tylko przez nie wojskiem. Wikszo onierzy i oficerw Wehrmachtu raczej krtko bawia w Warszawie. Ci, ktrzy wkroczyli do stolicy w dniach 30 IX-2 X 1939, ju wiosn 1940 r. przerzuceni zostali do Norwegii, Danii, Holandii, Belgii czy Francji. Inni zetknli si z Warszaw cignc na podbj Zwizku Radzieckiego. Wrd nich wielu byo takich, ktrzy w Warszawie spdzali potem urlop lub leczyli rany w wojskowych lazaretach. Zajmujc Warszaw wojsko niemieckie pijane byo zwycistwem. Na nic si zday rozkazy dowdztwa zakazujce rekwizycji'. Nastpio rozprzenie dyscypliny, zacza si grabie. Sabina Duniewska wspomina pierwsz jesie: Ulice bez owietlenia, ciemne, smutne. Panami miasta s pijani Niemcy. Wcigaj nawet w biay dzie do bramy ludzi i odbieraj im portfele, zegarki, obrczki, wieczne pira. Nieco pniej przyszy zarzdzenia wadz w sprawie konfiskaty mienia pastwa polskiego oraz konfiskaty dzie sztuki. Zaczy si rewizje w mieszkaniach prywatnych, znalaz si dodatkowy pretekst dla dokonywania pospolitego rabunku2. To wanie z roku 1939 pochodzi znany dowcip: Spotyka si dwch warszawiakw: - Syszae, ,,Orbis" organizuje wycieczk do Berlina.

201

432 - Po co? - Pod hasem: poznaj swoje meble3. Zachowanie onierzy i policji niemieckiej byo potpiane przez niektrych przedstawicieli generalicji, ktrzy nie kryli swego oburzenia, obserwujc rozgrywajce si na ulicach miasta sceny gwatu i rozboju. Chciabym w tym miejscu zapozna czytelnika polskiego z tekstem listu, wysianego z Warszawy do rodziny w Niemczech przez generaa Helmutha von Stieffa. 21 XI 1939 pisa on: Czowiek porusza si tu nie jak zwycizca, lecz jak poczuwajcy si do winy! Zdarza si to nie tylko mnie jednemu - panowie, ktrzy tu musz mieszka, odczuwaj to samo. Dochodzi do tego to wszystko niewiarygodne, co dzieje si tu na marginesie i czemu my musimy si przypatrywa z zaoonymi rkami. Najbujniejsza fantazja propagandy grozy uboga jest wobec rzeczy, ktre przy odgrnej jakby aprobacie popenia tu banda mordercw, rozbjnikw i grabiecw. Nie mona ju mwi o ,,umotywowanej reakcji na przestpstwa, dokonane wobec narodu niemieckiego". Owa eksterminacja caego gatunku ludzkiego, wraz z kobietami i dziemi, moliwa jest tylko wrd podludzi, ktrzy nie zasuguj wicej, aby nazywa si Niemcami. Wstydz si, e jestem Niemcem! Ta mniejszo, ktra przez morderstwa, rabunki i bicie plugawi imi Niemiec, stanie si nieszczciem caego niemieckiego narodu [...] musi obudzi Nemezis zemsty. Albo ta haastra pewnego dnia wystpi rwnie przeciwko nam, przyzwoitym, i sterroryzuje ze swymi patologicznymi skonnociami take wasny nard4. Cho genera von Stieff nie zauway, e owa haastra" wystpia przeciwko wasnemu narodowi ju w r. 1933, to jednak trzewy i sprawiedliwy osd dokonany w pierwszych tygodniach hitlerowskiej okupacji winien wzbudzi nasze uznanie, tym bardziej e owe pogldy zaprowadziy von Stieffa w szeregi antyhitlerowskiego ruchu oporu. Od pierwszych dni okupacji ulice miasta stay si widowni bestialskich przeladowa ludnoci ydowskiej. Sadyci w mundurach Wehrmachtu ze szczeglnym upodobaniem zncali si nad starcami. Zaprzgano ich do wozw, bito, obcinano brody, kazano wykonywa wiczenia gimnastyczne. Rzecz znamienna - wikszo tego rodzaju scen bya przez Niemcw skwapliwie fotografowana i filmowana dla uytku propagandowego. Wiele uj weszo nastpnie, jak si zdaje, do filmu Fritza Hipplera Der ewige Jude", bodaj e najbardziej antysemickiego dziea kinematografii III Rzeszy, 28 - Okupowanej...

433 wiele innych wykorzystano w kronikach filmowych i publikacjach prasowych5. Szereg odbitek trafio w rce polskie i drog kuriersk zostay one przerzucone na Zachd, trafiajc do wydawnictw emigracyjnych, stajc si wiadectwem hitlerowskiego barbarzystwa. Wczesn wiosn 1940 r. onierze Wehrmachtu zostali wykorzystani do omwionej ju w innym miejscu akcji pogromw. W tym samym czasie z ulic miasta znikay nagle mode dziewczta, prasa pocza zamieszcza ogoszenia o poszukiwaniu zaginionych. Kryy wwczas plotki, e byt to werbunek do wojskowych domw publicznych6, co zreszt nie jest wykluczone. Ju na par miesicy przed wybuchem wojny niemiecko-radzieckiej obserwowano koncentracj wojsk w Warszawie. Rekwiruj szkoy - czytamy w gazetce konspiracyjnej. - Ubiegej niedzieli (29 IX 1940 - T. S.), kiedy na ulice wylego oldactwo niemieckie. Warszawa robia wraenie obozu wojennego7. Na miesic przed wybuchem wojny pisano na lamach Biuletynu Informacyjnego": Prcz gmachw szkolnych oddziay niemieckie obsadziy setki warszawskich wikszych domw. W dalszym cigu odbywa si codzienna rekwizycja caych domw na rzecz kwaterunku wojskowego. Wojskowe transporty kolejowe, automobilowe, koowe id co dzie przez stolic na Wschd. Ulice roj si od onierzy, pielgniarek, pojazdw wojskowych8. Czy przecitni onierze, a nawet nisi oficerowie zdawali sobie spraw, e wyruszaj na kampani rosyjsk? Pytanie wydawa si moe dzi mieszne, czysto retoryczne. W odpowiedzi przytoczy mona jednak sporo faktw dowodzcych, e propaganda niemiecka, ze zrozumiaych zreszt wzgldw, nie wyjaniaa armii zamierze Sztabu Generalnego. Micha Rusinek przytacza w swych wspomnieniach pt. ,,Opowieci niezmylone" rozmow prowadzon z oficerem niemieckim w przededniu wojny z Rosj. Oficer ten (przybyy z Francji) wicie by przekonany, e wojska niemieckie id na Wschd do Indii, aby zada tam miertelny cios brytyjskiemu imperium. Gdy przegldamy zarzdzenia wadz niemieckich, wydawane w cigu kilku tygodni poprzedzajcych kampani rosyjsk, rzuca si w oczy lk przed 434

202

bliskim przerzuceniem si dziaa wojennych na obszar Generalnego Gub natorstwa. Mona pj dalej stawiajc tez, e zwyciskie posuwanie si ofensywy niemieckiej zaskoczyo wadze hitlerowskie w Warszawie. Wybuch wojny przyjli tu Niemcy w stanie gorczkowego podniecenia i wyczekiwania Pierwszy nalot radziecki z 23 VI 1941 wywoa panik. Pad strach na hitlerczykw - pisano w prasie konspiracyjnej. - Strach bije z oczu kadego Niemca w Warszawie, strach wyziera z odezw wadz okupacyjnych9. Szybko niestety nastroje te miny, nastpne naloty radzieckie powtrzyy si dopiero po paru miesicach. Tymczasem armia niemiecka wchodzia coraz gbiej w terytorium radzieckie. Kampania rozwijaa si pomylnie, ale przecie nie bez walki i nie bez strat. Rannych i zabitych onierzy niemieckich trzeba byo z frontu ewakuowa. Ich droga czsto wioda przez Warszaw. Czujnie ledzili rozwj wypadkw wywiadowcy polskiego podziemia, rejestrowano fakty. Ju 4 VII 1941 w kronice Kazimierza Gorzkowskiego pojawia si zapis: Wzdu Wisy nocami a do witu pyn barki z drewnianymi trumnami. Barki s eskortowane przez wojsko niemieckie". 7 VII 1941 ,,Andrzej" pisze o przybyciu transportu z rannymi, ktrych skierowano do warszawskich szpitali. Nie wszystkie transporty zatrzymyway si w miecie, cz z nich przez Warszaw tylko przejedaa. Po pewnym czasie dla przewoenia rannych z dworcw do szpitali uruchomiono specjaln komunikacj tramwajow, czynn zreszt tylko w nocy10. Zanim wadze wpady na ten sposb, rannych onierzy woonych w karetkach warszawiacy mogli oglda na ulicach miasta. Nie wzbudzali litoci ni wspczucia, za wiele warszawiacy doznali od Niemcw cierpie i krzywd, za duo niewinnych ofiar oddao ycie w tym miecie, za wiele krwi polskiej zostao tu przelanej. Widok rannych onierzy niemieckich wzmaga nadzieje na szybki koniec wojny, poprawia nastroje; nie zy wzbudza, lecz umiech na twarzy. Nie dziwmy si zatem treci nastpujcej anegdoty: Na placu Trzech Krzyy. Karetki przewo rannych Niemcw z frontu wschodniego na punkt rozdzielczy. Tum gapiw przyglda si rannym. - Cicho - syczy jaka kobieta - cicho. - Dlaczego cicho? - oburza si kto.

W miar upywu czasu transportw z rannymi napywa do Warszawy coraz wicej. Kade wzmoenie ruchu tych transportw znamionowao now porak na wschodnim froncie. Szczyt przypad, jak si zdaje, w okresie klski stalingradzkiej. Ulica warszawska kursujce ju sowo rbanka" (okrelano w ten sposb miso szmuglowane ze wsi) zacza stosowa w nowym znaczeniu. Po krwawej bitwie pod Sewastopolem woano na Kercelaku: Rbanka staniaa, wiea spod Sewastopola!"12 Kierowanie rannych do Rzeszy byo niebezpieczne, gdy pojawienie si ich tam mogoby przyczyni si do powstania nastrojw defetystycznych czy pacyfistycznych, negatywnie oddziaywa na morale niemieckiego narodu, cigle przecie karmionego wieciami o sukcesach i triumfach. Podczas gdy latem i jesieni 1941 r. front wschodni dostarcza do Warszawy tysice rannych, na przeomie 1941/42 zjawiy si w miecie inne ofiary tej wojny. Oto relacja ze stycznia 1942 r.: Z ywym zainteresowaniem obserwowano cigle trwajcy ruch transportw z rannymi. W tym czasie, w peni zimy, przy silnych mrozach na froncie transporty te obejmoway nie tyle rannych w cisym tego stwa znaczeniu, ile onierzy z odmroonymi czciami ciaa. Tych odmroonych przychodziy iloci ogromne, tak e szpitale wojskowe wypeniy si do ostatnich granic: w wielkim szpitalu na Czystem w Warszawie, objtym na potrzeby wojska, ka ustawiano ju nie w dwie, ale w trzy kondygnacje [...] Przychodzce transporty rozwoono z dworca po szpitalach tramwajami, obsuga tramwajowa ze zgroz mwia o ilociach i wygldzie rannych i odmroonych - obdartych, brudnych, zawszonych13. Kilka tygodni po rozpoczciu wojny na wschodzie zaczli przybywa do miasta pierwsi urlopowani onierze i oficerowie. Zazwyczaj urlop by tak krtki, e nie wystarcza na odbycie dalekiej podry do rodzin w Rzeszy, spdzano go wic w najwikszym miecie na zapleczu frontu-w Warszawie. Zachowanie si wojska w czasie pobytu reguloway specjalne zarzdzenia niemieckiej komendantury. W maju 1941 r. w ulotce pt. Merkblatt fur einzelne nach oder durch Warschau reisende Wehrmachtangehrige" zakazywano Niemcom siadania przy jednym stole z Polakami, odwiedzania polskich kin i uczszczania na polskie naboestwa14. We wrzeniu 1941 r. w koszarach i hotelach rozlepiono rodzaj obowizujcego regulaminu. Podane tu zostay adresy meldunkowe, adresy lokali rozrywkowych, kantyn, godziny capstrzykw, a take - co nas interesuje - zasady postpowania z Polakami: 436

- Bo nie sycha, jak jcz..." 435

(a,<;.

; .*^i Zabrania si onierzom pokazywanie si z Polakami i Polkami na ulicach, w miejscach publicznych lub uczszczanie wraz z nimi do restauracji. Nie siada z

203

Polakami przy jednym stole. W instrukcji dla onierzy przebywajcych w lazaretach czytamy: Bdcie ostroni przy zawieraniu znajomoci, gdy nie wiecie, z kim macie do czynienia. aden Polak, a tym bardziej aden yd nie ma wobec Niemcw uczciwych zamiarw . Na dworcach urlopowanych onierzy witay ulotki tej treci: Unikaj polskich dziewczt, bo ci wcign w zasadzk, gdzie stracisz bro, a nawet ycie"16. Od pocztku 1943 r. wprowadzono szereg dalszych restrykcji. Oto kilka informacji na ten temat, zaczerpnitych z Kroniki PKB": 10 I 1943-Wydano polecenie, aby onierze nie chodzili w pojedynk po godzinie policyjnej na miecie i owiadczono im, e s dokonywane przez Polakw napady rabunkowe na onierzy". 2111943 przytoczono tekst ulotki, wywieszanej na warszawskich dworcach: Niebezpieczestwo napadu. Uwaa na bro i oporzdzenie. Po zapadniciu zmroku samemu nie wychodzi". 3111943 podano wiadomo, e Niemcom cywilnym wydano bro, nakazujc nosi j stale nabit. Jednoczenie zakazano niepotrzebnego poruszania si po zmroku oraz chodzenia po ulicach bezporednio za wojskowymi'7. Trudno doprawdy byo realizowa w takich warunkach program pobytu, opracowany w myl hasa: Frauen, essen, trinken". Wyrwawszy si cudem mierci, wanie w Warszawie onierze Wehrmachtu chcieli si rozerwa, zabawi, w alkoholu utopi wasne zgryzoty, rozterki, niekiedy by moe take wyrzuty sumienia. Dla tych, ktrzy przybywaj z frontu - notuje stykajcy si z wojskiem niemieckim Szwajcar Franz Mawick - Warszawa jest pierwszym miejscem, gdzie mog znowu do woli uraczy si piwem, pij go wic w ogromnych ilociach18. By pi i bawi si, potrzeba byo pienidzy - i to duo. od szeregowca nie by zbyt wysoki. Mawick pisze, e wynosi on 3 z dziennie, co nie wydaje si prawdziwe. S. Srokowski podaje, e miesicznie wynosi 160 z (zapis z 3-6 V 1941). Jedynym wyjciem z sytuacji okaza si handel, wszystko jedno, czy towarem zrabowanym gdzie nad Wog czy Dnieprem, czy te ukradzionym 437 na miejscu, z wyposaenia koszar, kantyn, konwojowanego transportu, powierzonego pieczy wojskowego magazynu czy wasnego wyposaenia. Szofer szwajcarskiej misji Czerwonego Krzya obserwowa naocznie transakcje handlowe onierzy niemieckich. Oto jego relacja: Wywieszony wszdzie zakaz: Sprzeda mienia wojskowego karana bdzie mierci", nie na wiele si zdaje. Dla rnych artykuw paskarze ustalili okrelone

ceny, na przykad za koce weniane, ktre onierze kradn z transportw wiozcych rannych lub z lazaretw, otrzyma mona od Polakw, w zalenoci od gatunku, 40 do 70 zotych. Handlarzom z czarnego rynku, ktrzy maj w Warszawie wasne okrelone naroniki ulic lub ukryte kryjwki, sprzedaje si za niewiarygodn cen specjalne opony, benzyn, a nawet bro paln z amunicj. Prawdziwym centrum owego handlu by rejon Dworca Gwnego, nazwany niemieckim Kercelakiem". Drog acuszkowego nieraz porednictwa towary odkupione od niemieckich onierzy trafiay na warszawskie place targowe. Pokazywanie si na Kercelaku pewnych przedmiotw, nie mwic ju o gatunku papierosw, nieomylnie wskazywao na fakt wtargnicia Wehrmachtu do kolejnego kraju. I jeli w szmatawcu pojawia si notatka pt.: ,,Wschodnie nowoci absorbuj klientw na Kercelaku"19, powszechnie byo wiadomo, kto owych ,,nowoci" dostarczy, kto przywiz i sprzeda zagrabione w Rosji, na Litwie, Biaorusi i Ukrainie kouchy, patefony, dziesitki paczek tytoniu i papierosw. Bez przesady powiedzie mona, e niemieccy onierze handlowali w Warszawie dosownie wszystkim: od papierosw, poczoch i trunkw poczynajc, na kocach, butach, oponach, ptnie spadochronowym, pistoletach, karabinach i broni maszynowej koczc. Handel broni by tu dziedzin specjaln, proceder okaza si wielce opacalny, zapotrzebowanie w centrum ruchu oporu ogromne, a i wytumaczy si wadzom nie byo trudno, opisujc dokadnie przebieg zmylonego bandyckiego" napadu. Zazwyczaj onierze woleli sprzedawa bro znanym i wyprbowanym porednikom, zdarzay si jednak wypadki, e sami przychodzili na place targowe, szukajc kontaktw. Bro skupowana od Niemcw z rk nabywcw trafiaa do rk wysannikw podziemia. Z kolei wdrowaa do magazynw konspiracyjnych albo te od razu przekazywana bya oddziaom Kedywu lub oddziaom partyzanckim. Specjalne zasugi ma tu np. organizacja ,,Zryw". Za ,,Waltera" pacono 4 ty. zl, 438 ,,Vis" kosztowa 6 ty. zl, Parabellum" - 5-6 ty. z20. Chopcy z placw targowych niebezpieczny towar nazywali lufkami" lub rurkami", nosili go pod paszczem, gono zachwalajc, a nawet demonstrujc bro przygodnym przechodniom. Skoro mwimy o Kercelaku, nie sposb pomin bodaj e najoryginalniejszy ze sprzedawanych tam towarw-wszy ubraniowe. Tym razem to onierze niemieccy stanowili wdziczn klientel. Powd byt prosty: zawszenie stwierdzone u onierza pocigao za sob przymusow dwutygodniow kwarantann, a to dawao tak upragnione przeduenie urlopu i odwlekao

204

mao ncc perspektyw powrotu na front21. Chtnych wic nie brakowao, towar szed jak woda, sprytni handlarze znaleli nowe rdo zarobku. Bez enady zachwalali owe specjalnie hodowane insekty, woajc gono: Wszy, dobre, tuste wszy sprzedaj"22. Zachowanie si niemieckich onierzy w Warszawie ledzone jest bacznie przez polskie podziemie. Ich wypowiedzi staj si wanym rdem informacji o panujcych w armii nastrojach oraz zmianie pogldw w toku trwajcej wojny. Raz jeszcze signijmy po Kronik PKB", w ktrej pod dat 1411943 zapisano nastpujce wydarzenie: Do restauracji niemieckiej w Al. Jerozolimskich przyszed onierz przybyy z frontu, ktry opowiada kelnerowi, e ta banda ju zupenie oszalaa, to, co robi z dziemi polskimi, jest okropne. Doprowadzaj ludno do tego, e bd zza kadego wga strzela. Ale to si niedugo skoczy i gos zabierze wojsko"23. W innym miejscu tej notatki czytamy: Zauwaono, e onierze niemieccy przy kupowaniu gazet owiadczaj Alles ist Quatsch". Niekiedy udawao si podziemiu przechwyci korespondencj onierzy niemieckich. Stao si tak z listem pewnego oficera, skierowanym w'pocztku 1944 r. do gubernatora Franka. Oto jego fragment: Byem jako oficer przez przeszo dwa lata w Warszawie i dlatego zdumiony jestem Paskim tupetem. Nigdy nie zdawaem sobie sprawy, do jakiego stopnia mona poniy nard i tak traktowa go nieludzko i sadystycznie, jak wanie nard polski24. Naley w tym miejscu doda, e onierze warszawskiego garnizonu wcigani byli wielokrotnie do akcji represyjnych, brali choby udzia w apankach, wspomagajc siy miejscowej policji. 439 W jaki sposb speniaa Warszawa funkcj miasta na zapleczu frontu? onierz niemiecki zjawia si tutaj, wdaje si w nielegalne transakcje, zdobywa pienidze - c dalej z nim si dzieje? Lokale rozrywkowe s drogie, gotwka topnieje szybko, nastpuj wic nowe kanty. Humor nie dopisuje, gdy w restauracjach, kantynach i knajpach spotyka frontowiec wybracw losu, chmar dekownikw, ktrzy tu zostan i bd si bawi wtedy, gdy on wrci na pole walki. Niekiedy dochodzi do awantur, interweniowa musi Gestapo25. Warszawa, ktra na dworcu wydawa si moga oaz spokoju, nagle pokazuje swe prawdziwe oblicze. Do okien koszar dochodz w nocy wystrzay, koledzy snuj mroce krew w yach opowieci o wyczynach ruchu oporu, o zaginionych, o rozbrajanych i zabijanych onierzach Wehrmachtu. Dla uzmysowienia sobie skali akcji odwetowych polskiego podziemia posumy si zestawieniem opublikowanym na tamach jednego z pism konspiracyjnych.

Ot w okresie od 9 do 24 maja 1944 w odwet za zamordowanie w tym czasie 60 mczyzn, 8 kobiet i 3 dzieci - mieszkacw Warszawy-na ulicach miasta zgino: 19 onierzy Wehrmachtu (w tym 5 oficerw), 4 andarmw (w tym l oficer), l esesman, 4 Niemcw umundurowanych, 4 konfidentw Gestapo, 5 cywilnych Niemcw, l Ukrainiec i l Rosjanin - obaj w subie niemieckiej - oraz 2 policjantw granatowych. Jednoczenie rozbrojono 7 onierzy i 2 podoficerw Wehrmachtu oraz 2 andarmw26. Nie ma w tym miecie nastroju do zabawy, zbyt przypomina ono jeden z normalnych frontw tej wojny. Kobiety na widok munduru niemieckiego przyspieszaj kroku, kontakty z nimi s niezwykle utrudnione. W pierwszych miesicach okupacji sprawa ta przedstawiaa si nieco inaczej. Wwczas spoeczna dyscyplina dopiero si ksztatowaa, brako jeszcze okupacyjnego kodeksu moralnego, regu postpowania. Niebawem za utrzymywanie stosunkw z Niemcami zacza grozi infamia, a jakikolwiek kontakt z polskimi kobietami stawa si prawie niemoliwy. Byy oczywicie w tym miecie prostytutki, kobiety z pwiatka, mty spoeczne-to pozostawao niemieckiemu onierzowi. Ostrzegaa przed nimi ulotka dworcowa, i susznie, gdy niebezpieczestwo byo zupenie realne. Kapitaln scenk znajdziemy w jednym z pamitnikw. Oto granatowy policjant chce aresztowa na ulicy warszawsk prostytutk, ta wyrywa si, protestuje, potem z wciekoci rzuca w twarz strowi porzdku: Panie wadza, co pan przez te lata okupacji zrobi dla Polski? Bo ja to przynajmniej zaraziam ponad 20 szwabw. A ile pistoletw skradam, oddalam je tam, gdzie trzeba! 440 l A czym pan, panie wadza, moe si pochwali? Zgin gdzie pod potem, ale sumienie mam czyste27. Przed zaraeniem chorobami wenerycznymi chroni miay wojsko burdele, ktrych adresy podawano oficjalnie w ksice telefonicznej. W ,,Informacji Biecej" z 1942 r. czytamy: W Warszawie czynne s dwa domy publiczne dla onierzy niemieckich. Ich pensjonariuszki otrzymuj karty dodatkowe nr II oprcz normalnych kart aprowizacyjnych, a przeznaczone dla osb ciko pracujcych w przemyle zwizanym z wojn28. Warto nadmieni, e korzystaniu z tych przybytkw przez funkcjonariuszy SS i policji ze wzgldw rasowych byt przeciwny Heinrich Himmler29. Dzielnica niemiecka

205

Dla obu grup ludnoci niemieckiej, a wic urzdnikw i wojska, od pierwszych tygodni okupacji zaczto organizowa w Warszawie rodzaj specjalnej dzielnicy. Ju sama lokalizacja instytucji i urzdw wskazywaa na wybranie rejonu miasta o szczeglnych walorach i najwyszym standardzie architektonicznym, w najadniejszej i najbardziej reprezentacyjnej czci miasta. Centralne wadze administracyjne ulokoway si na placach Saskim i Teatralnym, policja opanowaa gmachy w al. Szucha, szereg urzdw znalazo pomieszczenia w Al. Ujazdowskich, na Krakowskim Przedmieciu i Nowym wiecie. Ju 6 XI 1939 Landau notowa w swej kronice: Faktem charakterystycznym jest zarezerwowanie do wycznego uytku Niemcw dwch ulic: Litewskiej i al. Szucha. Mieszkacy wszystkich domw (niecile - T. S.) przy tych ulicach otrzymali polecenie spakowania si i zwolnienia mieszka w cigu 12 godzin. - Trzy dni pniej zapis o podobnej treci: - W niektrych punktach (np. w domu na ul. Mokotowskiej) odbyo si znw wyrzucanie wszystkich lokatorw celem oddania domu dla Niemcw'. Jesieni 1939 r. trwa opanowywanie centrum miasta, nastpuje rekwizycja gmachw na potrzeby wadz, koszar na potrzeby wojska, mieszka prywatnych na potrzeby urzdnikw i wojskowego kwaterunku. Zostaj zajte szpitale, szkoy, lokale gastronomiczne, kina, sale koncertowe. Otwarcia kolejnych placwek nur fur Deutsche" dokonuje si zazwyczaj bardzo uroczycie, przemawiaj hitlerowscy dygnitarze, kade tego typu wydarzenie jest szeroko omawiane w niemieckiej prasie. Zupenie wiadomie do rangi symbolu podniesione zostaj takie akty jak inauguracja pierwszej szkoy niemieckiej w Warszawie, ktr otworzy osobicie gubernator Frank w 442 gmachu gimnazjum im. Batorego przy Myliwieckiej2. Podobnie witowano uruchomienie pierwszego w miecie kina niemieckiego3. Celom propagandowym su zreszt i inne uroczystoci. Oto gazety zamieszczaj opis ceremonii lubnej. To pierwszy lub niemiecki w okupowanej Warszawie. Panem modym jest Theodor Bierschenk, referent do spraw Volksdeutschw, panna moda nazywa si Ziegler4. Inna uroczysto -10 XII 1939 pogrzeb na Powzkach 270 onierzy Wehrmachtu, ktrzy zginli podczas kampanii wrzeniowej - nowy komunikat w prasie5. Najwiksza sala koncertowa Warszawy, Roma" na Nowogrodzkiej, jest widowni hitlerowskich Kundgebungw, o ktrych ogoszenia ukazuj si w Warschauer Zeitung"6. Rok 1940 to okres opracowywania planu podziau miasta na trzy odrbne dzielnice - ydowsk, polsk i niemieck. W ,,Biuletynie Informacyjnym" z 28 VI 1940 czytamy:

Dzielnica niemiecka w Warszawie zarysowuje si coraz wyraniej. Wydzia Kwaterunkowy Zarzdu Miasta otrzyma nakaz niekwaterowania ludzi w obrbie czworoboku, ograniczonego Wis - wiaduktem mostu Poniatowskiego, Al. 3 Maja, Nowym wiatem, Al. Ujazdowskimi - Belwedersk, Sieleck. 23 VII 1940 w nowo powstaej Gazecie ydowskiej" ukazuje si komunikat o trzech dzielnicach mieszkaniowych, na razie jako informacja o powzitej w tej sprawie decyzji. Dzielnica niemiecka, wedug zapisu Landaua z 30 VII 1940, obejmowa miaa obszar nastpujcy: Plac Trzech Krzyy, Nowy wiat (do Al. 3 Maja), Wiejska i teren od tych ulic a do Wisy". W pocztku padziernika 1940 r. podawane s wieci o dalszym powikszeniu dzielnicy niemieckiej, wczeniu do caego Powila, Dolnego Mokotowa, placw Saskiego, Teatralnego i Bankowego7. Oficjalne zarzdzenie wadz okupacyjnych podpisane zostaje 9 X 1940. 12 X 1940 jego tre przekazano warszawiakom przez megafony, dwa dni pniej komunikat ukazuje si w polskiej prasie jawnej8. Odpowiedni ustp tego zarzdzenia wytycza nastpujce granice dzielnicy niemieckiej: A - Wschd - Wisa B - Plnoc - Nowy Zjazd, plac Zamkowy (jednostronnie). Senatorska i plac Teatralny ' (dwustronnie). C-Zachd-abia, plac elaznej Bramy (jednostronnie), KrtSIewska, plac Trzech 443 Krzyy, Aleje Ujazdowskie (obustronnie). Nowy wiat (obustronnie), aleja Szucha (obustronnie), plac Unii (jednostronnie). Puawska (obustronnie). D - Poudnie - Okolska (jednostronnie), Ks. Zygmunta Chelmickiego (jednostronnie), Wolicka (jednostronnie), w prostym kierunku do Wisy. Na kocu znalazo si dodatkowe wyjanienie: Wszyscy mieszkajcy w Warszawie Niemcy maj z czasem przenie si w obrb dzielnicy niemieckiej". W Warschauer Zeitung" komunikat o stworzeniu dzielnicy ,,nur fur Deutsche" zaopatrzono w komentarz tej treci: Dla osiadych w Warszawie i zatrudnionych tu Niemcw powinien zosta stworzony czysty, zdrowy i wystarczajcy obszar mieszkalny"9. Jesieni 1940 r., a wic w okresie przeprowadzek dziesitkw tysicy ludzi w zwizku z tworzeniem getta, nie mona byo w tym samym czasie dokona przemieszcze w rejonie dzielnicy niemieckiej. T akcj trzeba byo odoy

206

na pniejszy termin. I potem jednak sytuacja nie bya sprzyjajca. W latach 1941-1942 tworzenie zwartego skupiska niemieckiego prawdopodobnie hamowa lk przed niebezpieczestwem skoncentrowanych bombardowa radzieckich. Nie znaczy to jednak, by o dzielnicy niemieckiej przestano w ogle mwi. 10 I 1942 wydaje w tej sprawie rozporzdzenie gubernator Fischer. W marcu 1942 r. Distriktsstandortfuhrer Pfliegner skierowa do wszystkich zamieszkujcych w Warszawie Niemcw wezwanie do przeprowadzenia si na teren niemieckiej dzielnicy mieszkaniowej. Stwierdzono w tym pimie, e dzielnica ta [...] zostaa stworzona dla ochrony i na danie niemieckiej ludnoci. Zamieszkaym poza t dzielnic Niemcom policja nie moe zapewni osobistej ochrony w tej mierze, co zamieszkaym w tej dzielnicy. Cel tej dzielnicy moe naturalnie tylko wtedy by osignity, jeeli wszyscy Niemcy zostan do niej cignici [...]. Winna powsta dzielnica niemiecka, w ktrej by wszyscy Niemcy dobrze si czuli i mogli cile zczy si w spoecznym yciu politycznym i kulturalnym pod mocn ochron naszej niemieckiej siy. 26 III 1942 dyrektor policji skierowa do wszystkich Niemcw, mieszkajcych poza ow dzielnic, imienne wezwanie do przeprowadzki w przecigu miesica - w wypadku niewykonania tego groono kar grzywny w wysokoci 444 1000 z lub miesicznego pobytu w wizieniu10. 13 VIII 1942 tene Bethke wyda kolejne rozporzdzenie dotyczce dzielnicy niemieckiej". W tym ostatnim rozporzdzeniu znajdziemy wykaz 110 ulic, majcych wej w caoci lub czciowo do obszaru owej dzielnicy. We wrzeniu 1942 r. ukaza si komunikat raz jeszcze zmieniajcy jej granice12. Mimo jednak owych licznych aktw normatywnych do praktycznej realizacji samej koncepcji utworzenia zwartego skupiska niemieckiego przystpiono dopiero w roku 1943. Par dni po kapitulacji Paulusa pod Stalingradem, 6 II 1943, Leist, wwczas uywajcy tytuu starosty miejskiego, podpisuje nowe zarzdzenie w sprawie niemieckiej dzielnicy mieszkaniowej. Posuchajmy komentarza Landaua z 20 II 1943: Widocznie zaczynaj ju Niemcy patrze na te obszary niemal jako na etapy przyfrontowe. Dlatego wida wydano znw zarzdzenie w sprawie przeniesienia si wszystkich Niemcw do dzielnicy niemieckiej Warszawy, wyznaczajc ju daty ostateczne zgaszania si (do 5 III) i efektywnego przenoszenia si (do 31 V). W komentarzu prasy konspiracyjnej podkrelano fakt, e dotychczas warszawscy Niemcy okazywali raczej tendencj uciekania z dzielnicy niemie-

ckiej"13. Po kilku dniach, w zwizku z pojawieniem si rozporzdze wykonawczych, Landau notowa: W Warszawie rozklejono dzi (24 II 1943) obwieszczenie o dzielnicy niemieckiej. Obwieszczenie podaje nowe jej granice (nazywajc je wbrew rzeczywistoci zwonymi): od Wisy id one torami kolei (linii rednicowej), Al. 3 Maja, Al. Jerozolimsk, Brack, Mokotowsk - wraz z ca Jaworzysk - Polem Mokotowskim, Kazimierzowsk, Krasickiego, a do Malczewskiego; dalej Tynieck, Odyca i rnymi mniejszymi uliczkami do Wisy; w ten sposb zagarnia dzielnica niemiecka wielkie nowoczesne bloki w okolicach Puawskiej i Belwederskiej. Na razie ludnoci polskiej nie daje si adnych oglnych nakazw wyprowadzenia si: daje si tylko prawo zgaszania dobrych mieszka do zamiany, ofiarowania odpowiednio urzdzonych pokojw do podnajmowania Niemcom i uprzedza si, e nakazy wyprowadzenia si, rozsyane indywidualnie, bd musiay by w terminie wypenione pod grob utraty mebli; przyrzeka si w zamian mieszkania w dzielnicy ydowskiej. Marek Getter podaje, e liczba mieszka zajmowanych przez Niemcw w Warszawie wynosia: w marcu 1943 r. - 6 800, we wrzeniu 1943 - 7 844, za w 445 styczniu 1944 r. - 8 75914. W prasie konspiracyjnej znajdziemy informacj, e w lutym 1943 r. na ogln liczb 28 ty. cywilnej ludnoci niemieckiej (z wczeniem Volksdeutschw i Deutschstammige) na obszarze dzielnicy niemieckiej zamieszkao ok. 20 ty. osb15. Jak wynika z tekstw kolejnych rozporzdze niemieckich, a take z materiaw znajdujcych si w dyspozycji podziemia, tworzenie zwartego skupiska, przeznaczonego dla Herrenvolku, napotykao opr samych zainteresowanych. Bodaje najczciej wysuwanym argumentem przeciwko zamieszkaniu w dzielnicy niemieckiej byo przekonanie, e stanie si ona wczeniej czy pniej obiektem bombardowa alianckich. Najpierw niemiao, potem chyba coraz wyraniej zaczyna wchodzi w gr czynnik innej natury, a mianowicie warunki ewakuacji czy ucieczki, jak si obawiano, trudniejsze w wypadku okrenia tego obszaru16. Doranie rzecz jasna warunki bezpieczestwa w dzielnicy niemieckiej byy znacznie lepsze, mniejsza szansa utraty ycia z rk polskiego ruchu oporu, cho, jak si okazao, pewnej gwarancji i tu niemiecka policja zapewni nie moga. Dopiero wiosn 1944 r. wadze okupacyjne zdecydoway si na krok ostateczny - odgrodzono kozami z drutw kolczastych i zasiekami pewn, stosunkowo zreszt niewielk, cz miasta. Wreszcie dzielnica nur fur Deutsche" staa si faktem. Reakcja podziemia bya byskawiczna. Pewnego dnia na zasiekach z drutu kolczastego, oddzielajcego Ubermenschw od

207

Untermenschw, pojawio si w rnych punktach dwanacie drewnianych tabliczek. Napis wykonany czerwon farb na tym tle gosi: ,,Achtung! Eintritt verboten! Tolle Hunde" (Uwaga! Wstp wzbroniony! Wcieke psy)'7. Warto poda, jak sdz, gar informacji o yciu Niemcw w okupowanej Warszawie. Posiadali oni w miecie wasne sklepy i lokale gastronomiczne, wasne szkoy, kina, teatry, biblioteki, stadiony, wasne miejsca zabaw i odpoczynku, nawet specjalne ogrdki dla dzieci. Wszystko to razem zabezpiecza miao przedstawicieli Herrenvolku przed kontaktami ze spoeczestwem podbitego narodu, miao by barier, odgradzajc Niemcw od niszej rasy". Nie sposb wymieni tu wszystkie placwki niemieckie w Warszawie, nie

Najbardziej reprezentacyjny by Theater der Stadt Warschau, gdzie premiera dla publicznoci niemieckiej odbya si 6 X 1940. W styczniu 1941 r. nastpio uroczyste otwarcie w obecnoci gubernatora Franka Deutsches Haus - centralnej placwki kulturalno-spoecznej warszawskich Niemcw. Siedzib owego Domu Niemieckiego by paac Namiestnikowski przy Krakowskim Przedmieciu (dzi mieci si w nim Prezydium Rady Ministrw). l X 1942 otwarto w Zachcie" na placu Maachowskiego Haus der Deutschen Kultur. Tu wanie wystaw Kunst der Front" zainaugurowano obchody dorocznych Dni kultury niemieckiej". Zakazany dla Polakw sport uprawiali Niemcy na zajtych polskich 447

446 byoby to zreszt ani celowe, ani potrzebne. Niemniej o paru wspomnie naley. Zacznijmy od sieci sklepw nur fur Deutsche". Aprowizacja niemiecka to przede wszystkim rozrzucone po miecie sklepy firmy Juliusza Meinia18. Obok nich nie brako jednak innych przedsibiorstw. W 1942 r. w lokalu ,, Bristolu" wielki magazyn otworzya gdaska firma Dietricha Dirksena, istniay sklepy specjalistyczne, jak choby sklep wdliniarski Franza Lewandowskiego przy ul. Brackiej. Na Krakowskim Przedmieciu szyld nur fur Deutsche" wisia przy wejciu do apteki Karola Wendy i ksigarni Petera Paula Kostrzewy. Szereg lokali gastronomicznych, restauracji, kawiarni i barw przeznaczono wycznie dla Niemcw. Bardziej znane to: ,,Adria", Deutsche Konditorei Bullow", Muller", Erika", ur Heimat", Kaffee Otto", wreszcie osawiony Cafe Ciub". W zarekwirowanych kinach i teatrach polskich powstay kina niemieckie. W dawnym Palladium" umieszczono Helgoland", w lokalu obecnego teatru Rozmaitoci" - Kammerlichtspiele", na Pradze istniao kino Schauburg". W lokalu najwikszego z przedwojennych kin warszawskich (Napoleon" na pl. Trzech Krzyy) 3 X 1942 otwarto niemieckie kino Apollo". Kilka teatrw, a raczej teatrzykw warszawskich prowadzio dziaalno rozrywkow tylko dla Niemcw. W dawnym kinie ,,Hollywood" na Hoej odbyway si dla Wehrmachtu przedstawienia teatrzyku Victoria". Inny teatr wojskowy mieci si na Marszakowskiej 112. W padzierniku 1943 r. w sali Ateneum" otwarty zosta teatr przeznaczony dla wojska i policji. 24 VII 1940 z wielk pomp inaugurowano pierwszy sezon teatru letniego w azienkach (tzw. Freilichtbiihne). stadionach. Taki byl los warszawskiej Legii", tylko Niemcom sluylo wyposaenie Agrykoli. Stadion Polonii" na Konwiktorskiej przeznaczony zosta dla funkcjonariuszy policji19. Dla niewielkiej garstki niemieckich dzieci stworzono specjalne szkoy. W 1942 r. w trzech takich szkoach uczyo si ogem 1609 uczniw i uczennic20. Nie zapomniano nawet o najmodszych. 21 XI 1940 niemieckie maluchy otrzymay swj" przybytek. Przy ul. Frascati otworzono tego dnia ogrdek jordanowski rwnie z wywieszk: Nur fur Deutsche"...21 W opisie naszym konieczne jest omwienie specyficznej grupy warszawiakw, jak byli Volksdeutsche, a wic przedwojenni obywatele pastwa polskiego, ktrzy podczas okupacji zgosili sw przynaleno do narodu niemieckiego. Przypomnijmy najpierw wyniki spisu powszechnego z 9 XII 1931. W Warszawie zamieszkiwao wwczas 21 165 osb wyznania ewangelickiego, ale zaledwie 1892 osoby poday, jako jzyk ojczysty - niemiecki. Tak wic niespena 2 ty. poczuway si do zwizkw z niemczyzn, a tym samym mogy by uwaane za mniejszo niemieck w stolicy22. Ju jesieni 1939 r. wadze okupacyjne zaczy rejestracj osb pochodzenia niemieckiego. We wadzach dystryktu powoano specjaln komrk Niemieckiej Grupy Narodowociowej, na ktrej czele stan dr Theodor Bierschenk. Volksdeutsche zgasza si mieli pocztkowo do lokalu byego Klubu Niemieckiego (ul. Fredry 6), potem do siedziby puku policji przy ul. Daniowiczowskiej 3/523. 26 11940 ukazao si rozporzdzenie o wprowadzeniu karty rozpoznawczej dla przynalenych do narodu niemieckiego. Za takiego uwaany by kto nie posiadajc niemieckiej przynalenoci pastwowej, przyznajc si jako przynaleny do narodu niemieckiego, jeeli przyznanie to potwierdzi si pochodzeniem, jzykiem, zachowaniem, wychowaniem

208

lub innymi okolicznociami"24. Jak wida, zastosowano tu szereg kryteriw z tendencj bardzo liberalnego traktowania dowodw" niemieckoci. W praktyce, cho nie stosowano przymusu, starano si pozyska chtnych drog obietnic i agitacji. Kazimierz Gorzkowski zanotowa pod dat 17 VIII 1940 prby zjednywania kandydatw, podejmowane na terenie jednego z domw dla starcw - pensjonariuszom proponowano po zgoszeniu przyznanie renty w wysokoci 60 z. Rachuby na przycignicie czonkw ewangelickiej gminy wyznaniowej okazay si ponne. 448 Spoeczestwo polskie zgodnie uwaao przyjcie Kennkarty Volksdeutscha za akt zaprzastwa i zdrady wobec pastwa polskiego. Osoby, ktre tego si dopuciy, traktowane byy z pogard i objte raczej powszechnym bojkotem. Wymownym wiadectwem opinii publicznej jest nastpujcy dowcip:,,Dlaczego nie dostajemy wieprzowiny na kartki? - Bo ostatnia winia zapisaa si na Volksdeutscha"25. Posuchajmy, co na temat zgaszajcych si mwili sami Niemcy. Kar! Grundmann, jak wiemy, nalecy przed wojn do niemieckiej mniejszoci narodowej i mieszkajcy w Warszawie, pisa: Przy rozwaaniu problemu Volksdeutschw rodzi si pytanie, kto w ogle ma by uwaany za Volksdeutscha; pokazao si, e nagle tysice osb, ktre przed wojn nigdy nie day si pozna jako przynalene do niemieckoci, skadaj wniosek o przyznanie kennkarty dla Volksdeutschw. W Warszawie wpyno 10 500 takich wnioskw, cho na pocztku wojny tylko kilkaset osb poprzez przynaleno do niemieckich organizacji otwarcie pokazao sw wsplnot z narodowoci niemieck. Nie wszystkie podania zostay dotychczas do koca rozpatrzone. W sumie, jak dotd, w dystrykcie wydano 7 350 kennkart, za 1058 wnioskw odrzucono26. Dr Wilhelm Hagen w sprawozdaniu z marca 1942 r. stwierdza: Mniej wicej 12 ty. osb otrzymao kennkarty jako Volksdeutsche. Tylko nieznaczna cz z nich, niecae 10% naley do grnej warstwy spoecznej i yjcego w przyzwoitych warunkach drobnomieszczastwa (Mittelstand). Wikszo to robotnicy, blisko potowa yje w obcoci pomidzy Polakami i Niemcami27. Doda w tym miejscu naley, e wadze okupacyjne oraz Reichsdeutsche traktowali Volksdeutschw nie tylko z nieufnoci, ale take znajc koniunkturalny charakter ich decyzji, czsto z nieukrywan pogard. Z drugiej strony odnotowa trzeba dziaalno podziemia - za porednictwem prasy konspiracyjnej nazwiska ,,farbowanych lisw", jak ochrzczono Volksdeutschw, przekazywane byy do wiadomoci publicznej28. Zgaszajcy si otrzymywali prawo kupowania w sklepach Meinia oraz przydziay kartkowe wedug norm przysugujcych ludnoci niemieckiej - dla wielu byl to zasadniczy motyw ubiegania si o Kennkart Volksdeutscha. W

pewnych rodzinach dochodzio do otwartych konfliktw. Halina Rozwadowska cytuje list miodej dziewczyny, ktra przed ucieczk z domu zostawia rodzicom kartk tej treci: Nie szukajcie mnie, nigdy do Was nie wrc. Jestem Polk, moje miejsce wrd Polakw". 29 - Okupowanej., 449 19 IV 1940 powoana zostaa specjalna organizacja Volksdeutschen Gemeinschaft". Jej warszawska siedziba w Alejach Ujazdowskich 31 nazwana zostaa Albert Breyer-Haus" od nazwiska polegego we wrzeniu 1939 r. jednego z przedstawicieli niemieckiej mniejszoci29. W roku 1941 organizacja ta wesza w skad Deutschen Gemeinschaft", a w roku 1943 w ogle j rozwizano, wychodzc z zaoenia, e Volksdeutsche zespolili si ju dostatecznie z niemieckoci30. Z biegiem czasu zwikszay si obowizki i specyficzne przywileje" tej grupy. 19 IV 1940 mczyni w wieku od 17 do 44 lat otrzymali prawo zgaszania si do niemieckiej suby wojskowej31. 19 I 1943 ukazao si rozporzdzenie o obowizkowej przynalenoci dzieci i modziey do odpowiednich organizacji hitlerowskich (Deutsches Jungvolk", Jungmadelbund", HJ i BDM)32. Na podstawie cile tajnego oklnika Wydziau Nauki i Owiecenia w rzdzie GG z dnia 28 VII 1943 zacza si rejestracja wszystkich dzieci w rodzinach Volksdeutschw - jej celem bya wysyka do Rzeszy w celu germanizacji i wychowania w duchu narodowosocjalistycznym33. Od 1943 r. Volksdeutsche zaczli by powoywani do suby frontowej. W tym te czasie niektrzy Volksdeutsche zaczli si ubiega o dokumenty polskie. Coraz czciej skarono si w tym rodowisku na nie wyjanion sytuacj prawn, a wic nieudzielenie im obywatelstwa niemieckiego. Wyczuwali oni te wrogi stosunek Reichsdeutschw. Przydziay kartkowe okazyway si w praktyce gorsze ni dla Niemcw. W sklepach Meinia dochodzio do awantur na tym tle34. Wadze podziemia staray si prowadzi wrd Volksdeutschw akcj propagandow. Niezalenie od dziaa nkajcych, przeprowadzanych w ramach Akcji ,,N" czy Maego Sabotau" (telefony z pogrkami, podrobione wezwania do stawienia si w konkretnym terminie w urzdach niemieckich z darami) wydawane byo specjalne czasopismo w jzyku polskim: Die Zukunft. Przyszo. Pismo dla Niemcw w Polsce"35. W numerze pierwszym, ze stycznia 1943 r. w artykule ,,Nasza i wasza przyszo", starano si przekona Volksdeutschw, e w obliczu zbliajcej si klski III Rzeszy winni oni natychmiast zawrci z drogi zdrady

209

narodowej: Volksdeutsche! Nasza przyszo, w ktrej powstanie mocarstwowa potna Polska, moe nalee do was! Moecie y bezpiecznie w dawnych siedzibach i pracowa przy dawnych warsztatach pracy, czego wam przegrywajce obecnie Niemcy 450 da nie mog. W razie ich klski, gdybycie trwali przy nich do koca, musielibycie ucieka w gb Rzeszy, jeeli jednak zmienicie ju obecnie sw orientacj, bdziecie mogli pozosta wrd nas! Nie mamy zamiaru mci si na tych, ktrzy ju teraz oka si yczliwi i lojalni oraz ujawni ch wsppracy z nami w imi Wsplnego Jutra. Volksdeutsche! [...] Wycigamy dzi ku wam do, jak si j podaje toncemu. Jestemy skonni zapomnie dotychczasowe przewiny wielu z was, ale jako zwyciajcy czujemy si w prawie dyktowa wam Nasze Warunki. Volksdeutsche! Od dnia dzisiejszego zwiecie cile wasz los z naszym losem! [...]. Musicie czynami dowie swej yczliwoci dla Polakw i szczeroci waszych uczu wzgldem nas! Trudno jest ustali, jaki procent spord osb, ktre w latach okupacji poday si za Volksdeutscha", uciek z Polski wraz z cofajc si armi niemieck, a ilu z tych ludzi pozostao na miejscu. Wiemy, e sdy powojenne przeprowadzay w indywidualnych wypadkach postpowanie rehabilitacyjne. Nie wolno zapomina, e niektre osoby skaday wniosek o tak Kennkart na wyrane zlecenie ruchu oporu, a nastpnie prowadziy odpowiedzialn prac wywiadowcz. Koczc rozwaania o Niemcach w okupowanej Warszawie nie sposb pomin istotnego przecie pytania - ilu ich byo? Odpowied nie jest prosta, dysponujemy bowiem danymi wyrywkowymi, i to dla pewnych tylko okresw. Czsto statystyka jest niedokadna, brakuje te wyjanie, jakich grup ludnoci odpowiednie pozycje dotycz. Liczby zameldowanych w Warszawie Reichsdeutschw podaje ponisza tabela. Odnosz si one tylko do ludnoci cywilnej i osb zameldowanych na pobyt stay36. Miesic i rok X 1940 31 XII 1942 XI 1943 31 XII 1943 ok. 2000 9401 13988

16078 Okrelenie liczebnoci wojska stacjonujcego w Warszawie napotyka znacznie wiksze trudnoci. Dziki notatce w kronice Andrzeja" wiemy, e 451 w sierpniu 1941 r. kwaterowao w miecie 1950 oficerw i 39 ty. szeregowych Wehrmachtu37. Wane informacje przynosi take relacja gen. Geibla, dotyczca niemieckiego planu alarmowego na wypadek rozruchw. Wedug tego planu w czerwcu 1944 r. przewidywano uycie nastpujcych sit garnizonu warszawskiego: okolo 15 ty. onierzy Wehrmachtu, okoo 13 ty. onierzy Luftwaffe, okoo 4 ty. onierzy Waffen SS i okoo 4 tysicy funkcjonariuszy rnych formacji policji, a wic razem okoo 36 ty. onierzy38. Bardzo niewiele moemy powiedzie o liczebnoci wspomnianych przed chwil formacji policyjnych. Jak podaje Marek Getter, w lipcu 1940 r. Schutzpolizei (policja ochronna) wchodzca w skad Ordnungspolizei (policji porzdkowej) liczya w Warszawie 130 osb, za w lipcu 1944 r. inna formacja - Sicherheitspolizei (policja bezpieczestwa, w ktrej skad wchodzio Gestapo) zatrudniaa 560 funkcjonariuszy39. W Informacji Biecej" podano stan andarmerii, policji i SS w Warszawie l VII 1943 na ok. 10 ty. osb40. W tym samym pimie w styczniu 1943 r. ukazaa si informacja o funkcjonariuszach Gestapo (miano widocznie na myli wszystkich funkcjonariuszy Sipo i SD): na Szucha pracowao 800 osb, w dwu za ekspozyturach (przy Koszykowej i Narbutta) dalszych 300-40041. Cz pita NASTROJE l POSTA WY Strefy strachu i lku oraz wiary i nadziei W ostatniej czci niniejszej ksiki przedmiotem naszych rozwaa bd problemy zwizane z psychik i etyk warszawiakw lat wojny i okupacji. Zajmiemy si wic sfer ludzkich wrae, dozna i reakcji psychicznych, postaramy si nastpnie opisa i wyjani procesy zachodzce w ich mentalnoci, ksztatujce postawy i zachowania. Przy analizie nastrojw panujcych w okupowanej Warszawie posugiwa si bd pojciem ,,psychologicznej przestrzeni yciowej", wprowadzonym do nauki przez uczonego niemieckiego Kurta Lewina', a niedawno przypomnianym przez Stefana Nowaka. W nastpujcy sposb wyjania on znaczenie tego pojcia:

210

Jest to rzeczywista sytuacja yciowa czowieka widziana jego oczami. Taka przestrze yciowa jednostek skada si z rnych stref, z ktrych jedne oceniane s pozytywnie - te budz nadziej, inne oceniane s negatywnie i te budz lk2. Wydaje mi si, e sytuacj okupacyjn z penym uzasadnieniem bada moemy wanie pod ktem wzajemnego ukadu obu wspomnianych stref, przy czym kadorazowo ukad ten jest naszym zdaniem wyznacznikiem aktualnych nastrojw. W sposb obrazowy psychologiczn przestrze yciow przedstawi mona w postaci powierzchni podzielonej na dwie czci-po jednej stronie znajduje si strefa strachu i lku, po drugiej za strefa wiary i nadziei; proporcje pomidzy tymi strefami byy odzwierciedleniem stanu nastrojw. Na wielko tych stref wpywa wiele czynnikw zarwno wewntrznych, jak i zewntrznych (np. sytuacja na frontach II wojny wiatowej, audycje radiowe rozgoni alianckich). Wrd czynnikw wewntrznych mamy do czynienia z takimi, ktre wpywaj na zwikszenie strefy strachu i 455 lku i zmniejszenie strefy wiary i nadziei - stanowi one wany element hitlerowskiego systemu okupacyjnego - oraz z takimi, ktre dziaaj w kierunku przeciwnym, powikszajc stref wiary i nadziei i zmniejszajc stref strachu i lku - te wchodz w zestaw reakcji obronnych spoeczestwa polskiego. Dla dalszych wywodw konieczna jest analiza samego pojcia strachu jako terminu psychologicznego. Jzef Piter okrela nim [...] ogl przykrych wzrusze i uczu pochodzcych od nich, sygnalizujcych niebezpieczestwo i przysposabiajcych psychicznie i fizycznie do obrony wzgldnie wycofania si z zasigu dziaania groby. W Sowniku psychologicznym", skd zaczerpnlimy t definicj, czytamy dalej: Geneza wszelkich form strachu lkowego zwizana jest z wyobrani, mianowicie z uprzytomnieniem sobie moliwych zagroe dla wartoci posiadanych lub upragnionych. Rzec mona, e w ,,wiecie wartoci" ley istotna spryna ludzkiego strachu3. Na ten aspekt uczucia strachu i lku zwracaj uwag take inni badacze. Julius Bahie pisze: ,,Wszystkie lki s reakcjami uczuciowymi na moliw strat wartoci"4. Zadajc wic komu pytanie: powiedz, czego si boisz, moemy na podstawie jego odpowiedzi do precyzyjnie okreli system

wartoci danego czowieka. Gaetano Benedetti tak oto okrela genez strachu: Wszystko, co moe zagrozi spoecznemu bezpieczestwu jednostki, moe w przewidywaniu wywoa strach: nagana, odmowa, zarzut, kara, pogarda, zakaz, bezwzgldno, obojtno, nienawi, strata spoecznego powaania5. Postarajmy si teraz wanie pod tym ktem spojrze na hitlerowski system okupacyjny i realizowan w jego ramach polityk zastraszania spoeczestwa polskiego. Zasadniczym celem owego swoistego eksperymentu socjopsychotechnicznego byo przeksztacenie Polakw w biern mas ludzk, podporzdkowan woli najedcy. Byt w ndzy i ustawicznym strachu (okreli go mona jako pavor occupationis), pord staych trosk codziennej egzystencji 456 mia okrela wiadomo i mentalno niewolnikw-Untennenschw. Jeszcze raz oddajmy glos Pieterowi: Reim hitlerowski sia trwog. Co to znaczy? apanki, tortury, egzekucje, obozy koncentracyjne i potworne metody wymuszania zezna - wielu widziao to, wielu dowiadczyo na sobie. Nikt nie by pewny ycia czy wolnoci, chocia w danej chwili i bezporednio mg nie by zagroony. Zapanowaa i utrzymywaa si atmosfera terroru, tj. trwaego i silnego napicia lkowego pod wpywem specyficznych sytuacji midzyludzkich6. Dla wywoania strachu okupant posugiwa si caym arsenaem metod i rodkw. Celowi temu suy omwiony w innym miejscu zestaw przepisw ,,prawnych"-dziesitki zakazw i nakazw, za ktrych naruszenie groziy cikie kary, najczciej kara mierci. Wadze hitlerowskie spodzieway si wywoania u ludzi typowej reakcji towarzyszcej uczuciu strachu - reakcji wycofania si z zasigu zagroenia, poniechania dziaa skierowanych przeciwko najedcy, biernego przystosowania si do zaistniaej sytuacji. Temu samemu celowi suy cay system terroru i represji, a obok niego oddziaywanie propagandowe-podkrelanie siy i potgi III Rzeszy oraz trwaoci wprowadzonego przez ni porzdku na terenie podbitego kraju, ktry nigdy wicej nie mia ju odzyska niepodlegoci. Sdzi naley, e uciekano si take do celowego wywoywania stanw lkowych poprzez rozsiewanie plotek i nieprawdziwych wiadomoci. Czytamy o tym w raporcie Pastwowego Korpusu Bezpieczestwa (podziemny organ policyjny, podporzdkowany Delegaturze) z 15 XII 1943: Okupant usiuje zama postaw spoeczestwa polskiego nie tylko stosowanym terrorem fizycznym, lecz take drog szeptanej propagandy, puszczajc po Warszawie najprzerniejsze pogoski. Najpospolitsza z nich mwi, e gdyby Polacy wiedzieli, co

211

ich czeka, to zawczasu potruliby si. Inne mwi, e wszyscy posiadajcy karty rozpoznawcze zaopatrzone w liczb 20 bd straceni oraz e rowy kopane na kracach i placach miasta przeznaczone s na masowe groby dla Polakw7. Oglnie rzecz biorc powiedzie mona, e caoksztat dziaa okupanta doprowadzi do sytuacji, ktr mona by nazwa yciem spoeczestwa w warunkach staego stresu psychologicznego8. Towarzyszy temu ustawiczny strach i niepokj o wasne ycie i los najbliszych, materialne troski, lk przed 457 aresztowaniem, torturami, zaamaniem si podczas ledztwa , stykanie si na co dzie z poniewieraniem godnoci ludzkiej i dumy narodowej, konieczno rewaloryzacji posiadanego systemu i skali wartoci. Jake wymownym wiadectwem owej sytuacji jest fragment prywatnego listu, wystanego wiosn 1944 r. z okupowanej Warszawy do Londynu: Czy to tam rozumiecie, e gdy w nocy budzi nas co, i okae si, e to alarm lotniczy... wzdychamy z ulg. Gdy w ulic wjeda samochd z andarmami i okae si, e to napad byt w pobliu, wzdychamy z radoci Ach, to tylko napad bandycki!" Zreszt my sami oswajamy si z rnymi potwornociami. Na pocztku likwidacji getta - nie mogam je, dzi ju adne komory gazowe nie odbieraj mi apetytu. To jest prawo ycia. Kiedy pierwszy raz usyszaam przez megafon nazwiska przeznaczonych do rozstrzelania, pakaam na ulicy. Ale kiedy za dwa dni natknam si na miejsce egzekucji, patrzc na lady krwi - ju nie pakaam. Byam jak poraona, jak automat kadam z innymi kwiaty... Nastpnym razem co prawda byo znw inaczej... Bo to jest co innego wiedzie, a co innego przeywa t straszliw potworno, to mordowanie niewinnych... Wszyscy tu jestemy skazacami. Czekamy ju 5 rok... Pity rok wci ronie to straszliwe morze cierpie. Postawa walki, ktr przyjlimy od pocztku, czyni to ycie moliwym do zniesienia. Bezkompromis - to nie tylko konieczno polityczna, to konieczno psychologiczna - by mc y. Boj si, e my tu w tym piekle zatracimy wsplny jzyk z reszt wiata. Za dugo to trwa. [...] Cierpienia i przeycia w perspektywie maj swj patos, swoj wielko. Ot ycie nasze w kraju jest pozbawione wszelkiego patosu, jest pene ponie, nieustannego lku o ycie. Istotna wielko miesza si z najbardziej szar codziennoci, granica jest nieuchwytna [...]. Co dzie wychodzc z domu wiemy, e moemy do nie wrci10. Cho realizowany przez okupanta program zastraszania spoeczestwa . polskiego przynisl efekty w postaci bardziej lub mniej trwaych stanw lkowych (u pewnych osb bynajmniej nie wygasy one w momencie zakoczenia wojny, niekiedy daj o sobie zna jeszcze dzisiaj), to jednak w sumie nie udalo si osign wrogowi oczekiwanych rezultatw. Przede wszystkim zawiody rachuby na przeksztacenie Polakw w mas biernych i lojalnych niewolnikw. Stalo si tak midzy innymi dlatego, e w program w minimalnym stopniu uwzgldnia wystpowanie zjawisk, wynikajcych z naduywania rodkw zastraszania oraz towarzyszcych samemu strachowi.

W pierwszym wypadku nastpi proces oswajania si ludzi z grocym im niebezpieczestwem, przywykanie do, przyzwyczajanie si do ycia w warunkach strachu permanentnego. Przypomnijmy omwiony w innym 458

miejscu stosunek warszawiakw do okupacyjnych przepisw i zarzdze wadz niemieckich. Uwzgldni naley poza tym bardzo wany czynnik - fakt poddania zastraszeniu ogu spoeczestwa, a tym samym stworzenie wsplnoty ludzi zagroonych. Niewtpliwie sytuacja ta w wielu wypadkach uatwia przezwycianie strachu indywidualnego12, stawiajc przy tym pod znakiem zapytania sens postawy biernej. Bardzo wymowny jest tutaj zapis Ludwika Landaua z 14 X 1943: Branie udziau w dziaalnoci przeciwniemieckiej traci groz niebezpieczestwa; naraony jest kady, bez wzgldu na to, czy co robi, czy nie. Jak wynika z cytowanej na wstpie definicji strachu, czowiek nim ogarnity albo stara si wycofa z zasigu dziaania groby", albo te podj obron, skierowan przeciwko sprawcy zagroenia. Obok strachu pojawia si oto uczucie, niemal zawsze mu towarzyszce w warunkach stresu psychologicznego - mianowicie gniew. Raz jeszcze posumy si opini psychologa: Napicie strachu, zwaszcza za strachu silnego i dugotrwaego, wymaga odreagowania. Jak wiadomo, jest nim odpowiednia forma i doza gniewu, wciekoci, dzy zemsty, nienawici. adunek gniewu czy nienawici stanowi zagroenie dla wadzy stosujcej przemoc [...] Zawsze okazywao si, e ocukrzanie" nienawici spowodowanej uciskiem i terrorem nie na dug met jest skuteczne. Moliwe jest jedynie czasowe czy przejciowe zmniejszenie napicia lkowego, jednake lady po aktach terroru trwaj w pamici i jtrz, pki nie zostan odreagowane w odpowiednim dziaaniu13. Abstrahujc od faktu, e wadze hitlerowskie nadzwyczaj rzadko decydoway si na podjcie prb pozyskania spoeczestwa polskiego czy agodzenia istniejcej nienawici, konstatacja zawarta w cytowanym tekcie oczywicie jest trafna. Powrmy teraz do wspomnianej na wstpie psychologicznej przestrzeni yciowej zwracajc uwag na reakcje obronne, zmierzajce do redukcji strefy strachu i lku oraz powikszania strefy wiary i nadziei. W obu wypadkach mamy do czynienia zarwno ze spontaniczn, samorzutn dziaalnoci

212

jednostek, jak take ze zorganizowanym i planowym dziaaniem ruchu oporu. Zacznijmy od omwienia rozmaitych poczyna, majcych na celu zwalczanie psychozy strachu i lku, a zarazem ksztacenia odwagi 459 W pierwszym okresie okupacji, mniej wicej do polowy 1942 r., szczeglnie wan w tym zakresie rol spelnialy dowcip i humor stanowice grony or w wojnie psychologicznej z najedc. Okupacyjne kaway, krce z ust do ust anegdoty oraz samo sownictwo przedstawiaj dzi dla badacza niezwykle interesujcy materia uatwiajcy nie tylko opis stanu umysw i panujcych nastrojw, ale take znacznie gbsz analiz samozachowawczych i obronnych reakcji psychicznych. Wiele racji ma Stefan Szuman piszc: ,,Zdaje mi si, e mona ludzi w sposb zasadniczy podzieli na dwa rodzaje dowcipkujcych. Na takich, ktrzy dowcipkuj, bo jest im wesoo, i na takich, ktrzy dowcipkuj, aby im byo weselej"14, a moe raczej - dodajmy od siebie-by nie byo im smutno. Czy trzeba dodawa, e w okupowanej Warszawie ta druga kategoria posiadaa ogromn przewag liczebn nad pierwsz. Umiech na twarzy bez przesady uzna mona za pierwszy objaw przeamywania bariery strachu, a zarazem pierwsz oznak pojawiajcej si nadziei. W osigniciu tego wanie celu upatrywa naley podstawow funkcj okupacyjnego humoru15. W tym samym kierunku szo wiele dziaa podziemia, wrd nich wikszo akcji ,,wawerskich". Rysunek zwisajcej z szubienicy swastyki, karykatury Hitlera-Hyclera, napisy ,,Nur fur Deutsche" umieszczane na latarniach lub murach cmentarnych, podrabiane teksty hitlerowskich zarzdze, wasne nadruki na egzemplarzach szmatawca-wszystko to razem omieszajc wroga, ukazujc go jako obiekt artu i kpiny miao przecie cel dodatkowy - zdarcie ze powoki grozy, w jakiej ukazywa si on warszawiakom na co dzie. Lapidarnym skrtem owego stosunku do okupanta moe by tytu jednego ze zbiorkw dowcipw wojennych -,,Niemiec wyszydzony"16. Dokadniejsza analiza wczesnych kawaw i anegdot pozwala bez trudu odnale w nich ca gam reakcji psychicznych, wywoanych uczuciem strachu oraz towarzyszcych wydobywaniu si z zasigu jego oddziaywania. Posuy si tu mona przykadem okrelonego typu dowcipw i anegdot, w ktrych przedstawiany by los pastwa i narodu niemieckiego po klsce wojennej. Tadeusz Mdrzycki proponuje dla tego typu zjawisk psychologicznych, towarzyszcych procesowi ksztatowania postaw, nazw ekstrapolacji'7. Warto zwrci uwag, e wrd okupacyjnych dowcipw znajdziemy i takie, ktre wskazuj bardzo wyranie na pojawianie si w pewnych momentach poczucia cakowitej beznadziejnoci i zwtpienia. Przypomnijmy choby dowcip nastpujcy: .460

Jest rok 1950, wlanie zakoczya si wojna. Na rynku krakowskim zbieraj si dumy, by powita powracajcego do kraju generaa Sikorskiego. Gdy zaczyna on przemwienie sowami Ladies and Gentlemen" kto mwi do stojcych obok: Was sagt er? Ich verstehe nicht..."18. Polskie podziemie zdawao sobie spraw ze znaczenia wszelkich rodkw sucych wyrwaniu spoeczestwa z psychozy strachu, a zarazem pomagajcych w ksztatowaniu postawy czynnego zaangaowania w ruchu oporu. Wyjaniajc rol humoru jako rodka walki z wrogiem w konspiracyjnym ,,Dyliansie" pisano: Satyra nie jest jedyn i nie jest wyczn broni, jak stosujemy przeciwko jaskiniowym zbrodniarzom wspczesnoci. Dowiadczenie za nasze wykazao, i umiech, byskawiczna wolta ostrzem humoru, art i zoliwo towarzysz wszystkim objawom walki i oporu. mieszno jest obca tylko wieprzom teutoskim. Oni s powani, wielcy, nieomylni, w ich zakutych bach nigdy nie powstaa myl, e mog by... mieszni19. Znakomitym przykadem dziaa, ktre w jzyku psychologii okrela si mianem odstraszania, a ktre polegaj na redukcji strefy strachu i lku, jest mym zdaniem ulotka podziemna, rozlepiana i kolportowana w Warszawie w lutym 1942. Jej tytu: Mrz, najlepszy rodek na robactwo", ktry kojarzy! si Niemcom z reklam akcji zwalczania insektw, Polakom przywodzi na myl do jednoznacznie zimowe kopoty hitlerowskiego Wehrmachtu na froncie wschodnim. W tekcie owej ulotki obok informacji na temat sil zbrojnych walczcych z Niemcami w kraju i u boku aliantw oraz zasad prowadzonej walki cywilnej podano w zakoczeniu apel tej treci: Nie bj si! Nie wyrzucaj, nie pal tej ulotki. Nie bj si wroga - wrg zaczyna coraz bardziej obawia si nas - ciebie te! Do gry gowa! Gwid na wszelkie strachy na lachy"! W dupie miej szkopw!20 Nie wydaje si, by wspomniany tu strach w szeregach wroga by tylko czcz przechwak ruchu oporu lub rodkiem ku pokrzepieniu serc". Przebywajcy niemal w tym samym czasie w Warszawie Malaparte potwierdza samo zjawisko: 461 Strach jest tym, 'co skania Niemcw do okruciestwa, do czynw zimno, metodycznie i naukowo okrutnych. Strach przed uciskanymi, bezbronnymi, chorymi, strach przed starcami, kobietami, dziemi, strach przed ydami21. Nieprzypadkowo take jeden z wyszych urzdnikw niemieckich, biorcy udzia w pogrzebie zlikwidowanego przez podziemie Kurta Hoffmanna,

213

powiedzia z tej okazji: Najgorsz rzecz jest to, e Polacy przeamali lk w Stosunku do nas"22. Okupacyjny dzie powszedni, szczeglnie od 1943 r., przynosi! liczne przykady, wskazujce na strach i lk tak butnego i pewnego siebie do niedawna najedcy. W raporcie PKB z 25 V 1943 czytamy: Zdarzy si [...] niezmiernie charakterystyczny wypadek: na jednej z gwnych ulic andarm zatrzyma cznika nioscego du paczk bibuy. Gdy andarm stwierdzi zawarto paczki, powiedzia do zatrzymanego: ,,A co, wpad Pan?". Ten jednak niestropiony odpowiedzia, e nie on wpad, lecz andarm, bo za nim idzie piciu ludzi z rewolwerami. Wwczas andarm kaza mu paczk zapakowa i jak gdyby nic odszed, puszczajc go wolno23. Nie ulega kwestii, ten sam strach przed polskim spoeczestwem by jednym z istotnych motyww eskalacji terroru, dzy wyniszczenia caego narodu. Jake wymowna jest w tym wzgldzie wypowied niemieckiego pastora, skierowana 6 II 1944 do onierzy zgromadzonych w kociele garnizonowym przy ul. Dugiej: Polacy s bardziej niebezpieczni od ydw, naley wic ich tpi tak, jak ydw. aden siad na kuli ziemskiej nie powinien pozosta po nich24. Skoro dotknlimy ju problemu psychologicznej przestrzeni yciowej, w jakiej znajdowali si przebywajcy na terenie Generalnego Gubernatorstwa Niemcy, winnimy powici nieco uwagi omwieniu wystpujcych i w tym wypadku stref strachu i lku oraz wiary i nadziei. Warto przypomnie, e onierze niemieccy wkraczajcy do Polski w roku 1939 poddawani byli zarwno przed wybuchem wojny, jak i w toku kampanii wrzeniowej bardzo okrelonej indoktrynacji. Istotnym jej elementem byo przedstawianie Polakw jako barbarzycw, pozbawionych kultury, kierujcych si dzikimi instynktami. Std choby paniczny lk niemieckich jecw wojennych, ktrzy 462 byli przekonani, e Polacy zaczn im wydubywa oczy25. Podobn rol Spenia mit bydgoskiej krwawej niedzieli. Obok tego uwzgldni naley rol strachu, jako czynnika nierozerwalnie zwizanego z hitlerowskim systemem autorytarnym - strachu, w orbicie ktrego egzystowa cay nard niemiecki. Bardzo trafnie na ten wanie aspekt zwraca uwag Czesaw Madajczyk: To, co si dziao na ziemiach polskich, byo czci gigantycznej psychozy strachu, znakomicie uatwiajcej sprawowanie wadzy. By uwolni si od podejrze, naleao mniej lub wicej demonstracyjnie poniy Polakw, nie liczy si zupenie z ich godnoci osobist, z ich uczuciami. Funkcja strachu sprzyjaa umasowieniu postaw, ktre mona by okreli jako plucie nam w twarz"26.

Polski ruch oporu stara si oddziaywa zarwno na nastroje wasnego spoeczestwa, jak take na rodowisko niemieckie. W tym drugim wypadku byy to wszelkie poczynania wchodzce w zakres tzw. Akcji N", czyli odcinka walki psychologicznej z wrogiem. Podsuwane Niemcom ulotki i gazetki, sugerujce, e maj oni do czynienia z drukami nielegalnymi, wydawanymi przez wasny, najczciej wojskowy ruchu oporu, wystpujcy przeciwko Hitlerowi i znienawidzonemu aparatowi policyjnemu, spenia miay bardzo okrelone zadania. Przede wszystkim celem ich byo wywoanie u onierzy niemieckich przewiadczenia, e s oszukiwani, a dalsze prowadzenie wojny jest bezsensowne. Starano si ich przekona, e protest i aktywne przeciwstawienie brunatnemu terrorowi s moliwe - zmierzano wic wyranie do zredukowania tej czci strefy strachu, ktra bya celowo stworzona przez hitlerowski reim. Jednoczenie inne poczynania w ramach tej samej Akcji N" staray si wzmc lk u onierzy niemieckich nie tylko poprzez ukazywanie ich niechybnej mierci na polu bitwy, lecz i losw ich rodzin, pozostaych w Niemczech, naraonych na bombardowania, a w wypadku kobiet, take na ekscesy ze strony rnego rodzaju dekownikw czy funkcjonariuszy partyjnych. Doda tu mona, e infiltracja w szeregi wroga bya fragmentem dziaa podejmowanych z myl o przyszym powstaniu, w trakcie ktrego spodziewano si sytuacji, podobnej do wydarze z listopada 1918 r. Liczono wic na psychiczne zaamanie si wojska niemieckiego w ostatniej fazie wojny, dezercj, uatwione rozbrajanie bdcych w depresji onierzy27. 463 W dotychczasowych wywodach uwaga nasza bya skoncentrowana na tej czci obszaru psychologicznej przestrzeni yciowej, ktr wyznaczaa strefa strachu i Tku. Czas zaj si teraz drug stref, w obrbie ktrej dochodziy do gosu uczucia wiary i nadziei, a co za tym idzie nastroje optymistyczne. Podobnie, jak to miao miejsce przy redukcji strachu i lku, take i tu mamy do czynienia zarwno z samorzutnymi reakcjami obronnymi, jak i planowym oddziaywaniem ruchu oporu w kierunku zwikszenia strefy wiary i nadziei. Oglnie rzecz biorc, chodzio o ugruntowanie przewiadczenia, e wojna zakoczy si klsk III Rzeszy, za Polska, jako uczestnik antyhitlerowskiej koalicji, nie tylko odzyska niepodlego, ale stanie si pastwem silnym, ktrego bezpieczestwo gwarantowa bdzie trway system sojuszy oraz dobrossiedzkie stosunki z krajami sowiaskimi. W pierwszych miesicach okupacji panowa w Warszawie niemal powszechnie nastrj rozgoryczenia i rozpaczy, wikszo jednak spoeczestwa udzia si, e wyzwolenie nadejdzie na wiosn, w momencie rozpoczcia przez Niemcy ofensywy na froncie zachodnim. W Biuletynie Informacyjnym" z 2 II 1940 czytamy:

214

W cigu ostatnich sonecznych dni chopcy sprzedajcy na Pradze papierosy urozmaicaj zachwalanie swego towaru rnymi dodatkami aktualnymi. Ostatnio czsto si syszy:,,Stonce coraz wyej - Sikorski coraz bliej - Ergo, Mewa, Renoma, Extra-Plaskie". A oto zapis z 6 II 1940 w kronice Ludwika Landaua: W tramwajach warszawskich na zamarznitych szybach bardzo czsto widzi si wydrapane litery napisu: Aby tylko do wiosny". Cala ludno yje tym oczekiwaniem: zmiany pogody i zmian politycznych. 17 II 1940 Landau pisa:

wojny i przyszych losw Polski. Zainteresowanie tymi przepowiedniami jest tak wielkie, e uwaamy za stosowne powici im nieco uwagi. Wszystkich wicej zaciekawia to, co przyniesie przyszo, ni to, co si obecnie dzieje. Pod wpywem strasznych przey, majcych znamiona mczestwa, nard przechodzi okres pewnego przeczulenia duchowego, usposabiajcego do nadmiernego przywizywania wagi do rnego rodzaju przepowiedni [...]. Zwracamy uwag na krce od pocztku wojny pogoski o rzekomych przepowiedniach, podajcych dokadny czas zakoczenia wojny. Wiele osb wicie wierzyo w spenienie si tych przepowiedni. Kiedy za zapowiadany termin min, a wojna si nie skoczya, ludzie upadali na duchu. Z drugiej jednak strony niektre przepowiednie dziaaj na spoeczestwo dodatnio, dodajc im otuchy do przetrwania tych strasznych czasw. Dla pokrzepienia serc, skoatanych okropnociami wojny, pragniemy napisa nieco o tych przepowiedniach, ktre zasuguj na VI

Jako przejaw zewntrzny ycia politycznego zanotowa naley znw zjawienie si, nalepianych na plakatach urzdowych, kartek z napisami: ,,Zapamitaj kilka sw: bdzie Polska wolna znw", Powiem ci na ucho, e z Niemcami krucho" itd. Poza tym krzepi si na duchu powtarzaniem brawurowych powiedze gazeciarzy czy innych dzieci Warszawy", woajcych na Niemcw ,,panie tymczasowy!", zwracajcych si do nich z okrzykiem Butem w mord" jako trawestacj Guten Morgen" itd. 464 Nastroje wyczekiwania na zmian sytuacji, na nadejcie kresu upokorze i cierpie znalazy swe odzwierciedlenie w zjawisku rozprzestrzeniania si przepowiedni i proroctw, ktre wystpio zreszt i w innych krajach28. Szczeglne nasilenie tego zjawiska zaobserwowa mona w okresie zwycistw militarnych pastw Osi - przepowiednia, podajca czsto dokadn dat ich klski, stawaa si jak gdyby jeszcze jednym ersatzem wojennym, w tym wypadku zastpujcym wiadomo o sukcesach aliantw. W jednej z pierwszych broszurek konspiracyjnych, ktr by zbir proroctw wydany ju w styczniu 1940 r., czytamy: Nigdy chyba przepowiednia nie bywa przedmiotem wikszego zainteresowania, jak wanie w czasie wojny. Pytania: kto zwyciy? kiedy nastpi pokj? ktre z wojujcych pastw rozszerzy swoje panowanie, a czyj los przypiecztuje niewola lub - w najlepszym razie - utrata czci posiadanego terytorium? jaki bdzie polityczny ukad sil po wojnie? itp. - nieustannie zaprztaj umysy wszystkich ludzi. Odpowiedzie jednak na nie mog trafnie tylko prawdziwi jasnowidze i natchnieni przez Boga prorocy29. W kolejnej broszurze o podobnym charakterze pisano w roku 1941: Wrd spoeczestwa polskiego kr rne przepowiednie dotyczce obecnej

powaznie)sz uwag . I jeszcze jeden cytat ze wstpu do nastpnego zbiorku, wydanego w roku 1942: 30 - Okupowane)... 465 Nie kaemy nikomu wierzy w prawdziwo tych przepowiedni, ale nie ostrzegamy nikogo przed wiar w t prawdziwo. Pragniemy tylko jednej rzeczy: aby czytelnikowi posuyy ku pokrzepieniu serc, aby wzmocniy wiar u tych, ktrzy si chwia zaczynaj pod naporem cikiego losu. Jeli ju inne rodki ku pokrzepieniu serc zawodz - moe to pomoe. Wszystko jest dobre, co wzmc moe wiar, e nard polski przetrwa i zwyciy31. O tym, jak powan rol przywizywaa propaganda podziemia do podtrzymywania nastrojw take za porednictwem proroctw, wiadczy fakt, e czwarty ze znanych zbiorkw przepowiedni, wydany w listopadzie 1942 r., wydrukowano w duym jak na warunki konspiracyjne nakadzie-l 5 ty. egzemplarzy32. Przypomnijmy cho par proroctw, krcych po Warszawie w pocztkach okupacji. Bodaj pierwsz dat, na ktr wyczekiwano z utsknieniem, by 12 XII 1939. Tego dnia zakoczy si miaa okupacja kraju, tak bowiem interpretowano liczb 12, ktra miaa si pojawi na cudownym obrazie Matki Boskiej Czstochowskiej. Inna data o podobnym charakterze to 6 I 1940-kiedy upywa 101 dzie niewoli-tyle trwa miaa bowiem okupacja zgodnie z proroctwem w. Andrzeja Boboli. Na 1511940 przewidywa koniec wojny warszawski rabin".

215

Pewne proroctwa kryy po caym kraju. O dacie 12 XII 1939 wspomina nie tylko relacja o nastrojach w Warszawie, znajdujemy j take w dzienniku lubelskiego lekarza Zygmunta Klukowskiego. Podobnie rzecz si ma z przepowiedni o 101 dniach w. Andrzeja Boboli-dla Lublina przeliczenie byo nieco inne: tam koniec okupacji mia nastpi 8 XII 1939. Popularno poszczeglnych proroctw - wspomina w recenzji z mej pracy prof. Kieniewicz - zmieniaa si zalenie od okolicznoci. Moda na Wernyhor wzrosa latem 1941 r. wraz z ofensyw niemieck na Ukrainie. Figurujca w Apokalipsie liczba 1260 dni kazaa spodziewa si upadku Bestii" na wiosn 1943 r. Tzw. przepowiednia Wielogowskiego koczya si sowami: ,,Czekajcie na to p wieku", co miao te wskazywa na rok 1943. Z tyme rokiem 1943, gdy Wielkanoc przypada 25 IV, wizano te adagium: ,,Quando Marcus Pascham dabit, totus mundus vae ciamabit. Polonia triumphabit". Nostradamus nie by popularny wrd Polakw, gdy anektowaa go sobie propaganda okupacyjna. Interesujce uwagi na temat rozprzestrzeniania si proroctw i przepowiedni znajdujemy w dzienniku H. Krahelskiej (zapis z 5 IV 1940): 466 Trzeba zastanowi si nad niepospolit now psychoz ogarniajc szerokie koa ludzi: psychoz przepowiedni. Trzewi, inteligentni, pozbawieni przesdw ludzie lubuj si prawie dzi w tym, eby wiza nadziej z t czy inn dat, w ktrej ma si sta to czy owo [...]. W kadym miesicu niemal kursuje po Warszawie kilka takich nowych przepowiedni. Prcz znanej szeroko przepowiedni Anglika (nazwiskiem Black czy Bluck), ktry pocztek klski Hitlera przepowiada na 26 marca, mwi si obecnie jeszcze o przepowiedni Walerego Sawka, ktrego duch wywoany na jakim seansie spirytystycznym mia orzec, i 4 kwietnia nastpi zbombardowanie Mozeli, 8 - Berlina, 15 za ma by zbombardowana ponownie Warszawa przez Niemcw. Psychoza przepowiedni jest zreszt bardzo charakterystyczna dla naszego okresu: ludziom jest zbyt ciko, najgorzej gnbi wielu nic nie dzianie si" w znaczeniu jakich wikszych, ostrzejszych rozgrywek na froncie. Std potrzeba rozkawakowania rozporzdzalnego czasu na raty, terminy, i potrzeba stwarzania sobie moliwoci wyczekiwania. Dodajmy na marginesie, e wspomniana przez Krahelsk przepowiednia Anglika pochodzi z ksiki, ktra ukazaa si w Londynie w pocztku 1940 r. i - jak wida - byskawicznie dotara do Warszawy34. Krce w odpisach proroctwa i przepowiednie czsto czerpane byy ze wspomnianych przed chwil broszurek konspiracyjnych. Przypominano w nich przepowiedni lsk z 1721 r., przepowiedni medium u hr. W. Wieloglowskiego w Tgoborzu z 23 IX 1893, przepowiednie polityczne dr Czesawa Czyskiego z 1920 r., proroctwa w. Andrzeja Boboli, przepowiednie brata Lodovica Rocca z 1849 r., przepowiednie Nostradamusa, benedyktyna z Emeryngen, ks. Cielaka, widzenie siostry Nimfy Suchaskiej, proroctwo

ks. Bronisawa Markiewicza. Wczytywano si w przepowiednie Wernyhory. Interesujce s uwagi Andrzeja Garlickiego, dotyczce krgu odbiorcw i sytuacji psychicznej, warunkujcej popularno proroctwa: Kto wierzy w owe przepowiednie i proroctwa? Nieatwo chyba bdzie ustali zakres odbiorcw. Myl, e by on bardzo szeroki. W czasach, ktrych nie mona byo zrozumie, wyjani kategoriami rozumowymi, w czasach, ktre przypominay jaki straszliwy koszmar senny, najbardziej dziwne i nierealne rzeczy wydaway si moliwe. Jeli setki tysicy Niemcw okazyway si zwyrodniaymi mordercami, jeli okazywao si, e miliony niemieckich odakw zatracio wszelkie ludzkie kategorie zta i dobra, to czy nie jest moliwe istnienie ludzi, ktrzy widz przyszo? Tym bardziej jeli przyszo ukazywana przez nich pozwala ywi nadziej, pozwala trwa35. .i<i<] "HM( uli*: 467 Istotn rol w rozszerzaniu strefy wiary i nadziei spenia podczas okupacji Koci i religia. Wzrost religijnoci spoeczestwa polskiego w tym okresie jest bezsporny. Wytumaczenie przyczyn tego zjawiska nie jest trudne, w cikich czasach wzrost religijnoci wydaje si nawet czym typowym36. Koszmar codziennych przey, niepewno losu, mier spotykana na kadym kroku musz prowadzi do rozmyla o sprawach ostatecznych. Brak pociechy na ziemi zachca do szukania jej w wierze w Boga. Dla wielu modlitwa i praktyki religijne przynosz ukojenie, pozwalaj na oderwanie myli od spraw dnia powszedniego. A obok tego uczszczanie do wity i uczestnictwo w uroczystociach religijnych staje si okazj do manifestacji patriotycznej, wyrazem solidarnoci w obliczu wroga, i to tym bardziej wwczas, gdy wrg ten otwarcie przeladuje Koci katolicki. Wanym czynnikiem bya tu zreszt postawa samych ksiy i zakonnikw, ich udzia w niesieniu pomocy wszystkim potrzebujcym. W wiadomoci ogu spoeczestwa ksidz katolicki by osob, na ktrej pomoc zawsze w owym okresie mona byo liczy. Szacunek spoeczestwa wzbudzao rwnie zachowanie si kleru innych wyzna. Na podkrelenie zasuguje tu postawa patriotyczna przedstawicieli obu zborw ewangelickich, ktrzy mimo naciskw okupanta nie zgodzili si na narodowociowy podzia parafii37. Wadze niemieckie wyday szereg zarzdze majcych na celu ograniczenie ycia religijnego w Warszawie. Przede wszystkim zlikwidowano dni witeczne, a wic zakazano obchodzenia pewnych wit kocielnych, gdy wypaday one w dniu roboczym, przesuwajc je na najblisz niedziel. Jako

216

motywacj tych posuni podano ,,wzgldy gospodarki wojennej". Szereg wit w ogle skasowano, zakazujc jednoczenie duchowiestwu odprawiania uroczystych naboestw w dniach 3 V, 15 VIII, 10 X (z okazji zwycistwa pod Chocimem), 11 XI. Zabroniono organizowania procesji na ulicach miasta, a take przemarszu konduktw pogrzebowych. Surowo zakazano strzelania z petard podczas wit wielkanocnych. Ingerencja okupanta w sfer ycia religijnego sza zreszt dalej. 11 V 1942 Kurii Metropolitalnej w Warszawie przesiano pismo z daniem rozesania go do wszystkich proboszczw diecezji. Jest to dokument wietnie ilustrujcy jeden z elementw polityki okupanta: W polskich modlitewnikach i piewnikach rzymskokatolickich diecezji w Generalnej Gubernittwierdzano w wymienionym pimieznajduje si wiele modlitw i 468 pieni kocielnych, ktre ju nie odpowiadaj dzisiejszym stosunkom prawnym i faktycznym. Tak np. Litania do Matki Boskiej zawiera prob Krlowo Korony Polskiej, mdl si za nami", tak samo okrela si patronw-opiekunw jako patronae rei publicae Poloniae". Prosz te i inne odnoniki do nie istniejcego wicej pastwa polskiego usun w modlitwach i postara si o to, by proboszczowie i duchowni Paskiej diecezji zastosowali si do tego rozporzdzenia38. Wbrew wszystkim zarzdzeniom wadz niemieckich, na przekr wyranym deniom do ograniczenia ycia religijnego w okupowanej Warszawie, ludno miasta szczeglnie uroczycie obchodzia wita wielkanocne i wita Boego Narodzenia. Tradycj stay si przede wszystkim odwiedziny grobu w kociele w. Anny przy Krakowskim Przedmieciu39. Za kadym razem grb ten w formie artystycznej alegorii oddawa aktualne nastroje, symbolicznie ukazywa cierpienia narodu, a jednoczenie dla wszystkich zrozumiaym znakiem czy akcentem zdawa si mwi o walce z wrogiem lub o bliskim wyzwoleniu, wzmaga wic wiar i nadziej. Niekiedy tumy warszawiakw przybyych do w. Anny byy tak wielkie, e kolejka czekajcych dochodzia do kocioa Wizytek, czyli sznur ludzi cign si na odlegoci kilkuset metrw. W analizie postaw i nastrojw spoeczestwa polskiego, dotyczcej sytuacji latem i jesieni 1941 r., znajdziemy wyrane podkrelenie zjawiska wzrostu religijnoci w okupowanym kraju. Jako jego przyczyn wymieniano dwa czynniki: pauperyzacj spoeczestwa oraz tumienie wszelkich przejaww ycia duchowego40. Jeli do 1943 r. mona mwi o staym wzrocie uczu religijnych, to ten rok i nastpny naleaoby okreli mianem religijnej niemal ekstazy. Ludno miasta dosza do granicy wytrzymaoci psychicznej i nerwowej. Zagada getta

zdawaa si zapowiada podobny los dla wszystkich pozostaych przy yciu. Zudne okazay si nadzieje na blisk klsk Niemiec; po Stalingradzie rozgorzay nowe walki na froncie wschodnim, we Woszech ofensywa aliantw posuwaa si w wim tempie. W Generalnym Gubernatorstwie nastpowaa eskalacja terroru, rozpoczta w maju 1943 r. fal apanek i ulicznych obaw. I oto u progu lata 1943 r. na warszawskich podwrkach pojawiaj si pierwsze otarzyki. Otarzyki te, z ktrych cz zachowaa si do dnia dzisiejszego, szybko staj si niezwykle charakterystycznym szczegem w wygldzie miasta, elementem wtopionym w jego krajobraz. Signijmy do 469 notatek kronikarzy. Pierwszy bodaj zjawisko zauway L. Landau. Pisze on 21 VI 1943: W rnych dzielnicach Warszawy - na Ochocie, na Kole - mieszkacy poszczeglnych domw organizuj wsplnymi siami budow otarzykw domowych, otarzy czy kapliczek - aby po godzinie policyjnej urzdza tam naboestwa czy zbiorowe mody. W lipcu 1943 r. podobne spostrzeenie utrwala w swym dzienniku Aurelia Wyleyska. 16 VII 1943 zapisuje: W wielu miejscach, w ogrdkach, na podwrzach porobiono otarze. Ksidz powici, su do zbiorowych wieczornych modlitw caych kamienic. Gorliwi stawiaj wiece. Wzmianka o udziale ksiy oraz pewne cechy zorganizowanej akcji mog wskazywa na to, e z inicjatyw wystpiy wadze kocielne. Faktem jest, e w cigu kilku tygodni otarzyki i kapliczki wznoszono we wszystkich dzielnicach, przy spontanicznym udziale tysicy warszawiakw. Powrmy do dziennika Wyleyskiej. W zapisie z 23 VIII 1943 r. czytamy: Pobona ludno stolicy przeciga si w piknoci kwiatw i obfitoci wiate. Po 9-ej, gdy zewntrzne ycie ustaje, wsplne mody gromadz mieszkacw kamienic. 29 VIII 1943 kronikarka dodaje: Przechwalaj si kumoszki: nasz otarz kosztuje tyle a tyle. Niekiedy do 1000 z pochania instalacja, nie liczc codziennych ofiar w formie bardzo dzi drogich kwiatw. Biada temu, kto ma serce, odway si powiedzie: lepiej byoby t sumk zoy na doywienie biednych dzieci. Grulica si szerzy w sposb zastraszajcy.

217

Poniewa o otarzykach i kapliczkach stawao si w Warszawie gono, spraw t zaja si prasa zarwno konspiracyjna, jak i jawna. Notatka zamieszczona 30 IX 1943 w Biuletynie Informacyjnym" brzmi nastpujco: t^to^ i-M W W^ -W 470 l W zwizku z fal rosncej religijnoci w obliczu nieopisanego udrczenia naszego ycia, w wielu domach warszawskich we wszystkich dzielnicach miasta mieszkacy wybudowali otarzyki, przed ktrymi urzdzaj wsplne modlitwy. Wikszo otarzykw podwrzowych jest uroczycie powicona. A oto fragment artykuu szmatawca, podajcego z gruntu faszyw interpretacj samego zjawiska: Otarzyki na podwrzach Warszawy pojawiy si ju od kilku miesicy. Jest ich tysice, przy czym liczba ich stale wzrasta. Najpierw powstay one w pnocnej czci miasta, by niebawem przyj si w rdmieciu [...]. Kult ten wiadczy o odpornoci i zdrowiu moralnym wierzcych Warszawian, nie wstydzcych si wykonywa jawnie praktyki religijne41. Z biegiem czasu zbiorowe mody i piewy doprowadziy w pewnych rodowiskach wrcz do religijnej egzaltacji. Tak pisze o tym 7 IX 1943 Landau: Mania religijna nie koczy si na stawianiu otarzy, zbiorowym odprawianiu modw - coraz wicej sycha o rnych cudownych widzeniach itp. Bo te wytrzyma istotnie trudno. Konkluzj niech bd wnikliwe uwagi Haliny Krahelskiej, ktra pisaa wiosn 1944 r.: Nawrt do religii daje si zauway we wszystkich niemal warstwach spoecznych [...]. Chyba najbardziej bezsporn powszechn przyczyn zwracania si do wiary jest bardzo wielki ciar obecnego ycia, zwaszcza dzi, w pitym roku okupacji, jest to wic poszukiwanie ulgi i ucieczki od cierpie, coraz czciej przekraczajcych ju miar odpornoci nerwowej i psychicznej czowieka42. Przejdmy z kolei do omwienia jednego z najistotniejszych czynnikw ksztatujcych nastroje warszawskiej ulicy, a mianowicie dziaalnoci polskiego podziemia. Obecno ruchu oporu przypominay warszawiakom nalepki i napisy, umieszczane przez czonkw maego sabotau na murach,

potach i chodnikach. Znak kotwicy, sowo Verloren", rysunek wia, hasa Polska yje", Polska zwyciy", Pawiak pomcimy", Palmiry" i wiele 471 innych stanowiy trudny do przecenienia czynnik moralny i psychiczny, wpywajcy korzystnie na postaw caego spoeczestwa. Lotem byskawicy rozchodziy si po miecie wiadomoci o konkretnych akcjach zmierzajcych do omieszenia okupanta. Gonym echem odbia si historia pomnikw"43, najpierw zdjcie przez Aleksego Dawidowskiego tablicy z pomnika Kopernika, potem dowcipne wierszyki, wykpiwajce zarzdzenie Fischera, ktry w odwet kaza rozebra pomnik Kilinskiego. Dziao si to w lutym 1942 r. Na supach ogoszeniowych przechodnie dostrzec? mogli ma karteczk z takim oto obwieszczeniem: W odwet za zniszczenie pomnika Jana Kilinskiego zarzdzam przeduenie zimy o 6 tygodni. (-) Mikoaj Kopernik astronom Gonym echem odbijay si wszelkie akcje bojowe. Wymieni tu naley przede wszystkim zamachy na przedstawicieli hitlerowskiego aparatu wadzy i terroru oraz rodzimych zdrajcw, akcje polegajce na niszczeniu urzdze wojskowych oraz mienia niemieckich instytucji i wreszcie akcje o charakterze ekspropriacyjnym. Tak np. 31 VII 1943 Kedyw podpali magazyny materiaw pdnych na Woli-spon l min litrw benzyny; w nocy z 3 na 4 V 1944 na lotnisku bielaskim zniszczono 5 niemieckich samolotw. 30 XI 1942 oddzia GL odebra z KKO przy ul. Traugutta pienidze pochodzce z pierwszej kontrybucji, a 12 VIII 1943 Kedyw zdobywa 106 min z przeprowadzajc legendarn akcj Gral". Duy oddwik w spoeczestwie wywoyway kilkakrotnie powtarzane akcje propagandowe podziemia wykorzystujce Nowy Kurier Warszawski". Dwukrotnie-w dniu 27 czerwca, w 1942 i 1943-cz nakadu szmatawca opatrzono nadrukiem z tekstem ycze imieninowych dla prezydenta Raczkiewicza i naczelnego wodza Sikorskiego. 15 VIII i 11 XI 1943 w podobny sposb uczczono wito onierza i 25-lecie odzyskania niepodlegoci, wybijajc piecztk na trzeciej stronie szmatawca odpowiedni tekst okolicznociowy. Dwukrotnie te-21 III 1943 i 6 V 1944-tajne zakady drukarskie opuci sfingowany dodatek nadzwyczajny NKW, do zudzenia przypominajcy normalny numer prasy jawnej. Tu dla zilustrowania reakcji warszawiakw posumy si kronikarskimi zapiskami. Inynier Wyszyski pisa 23 III 1943:

218

472 Wszyscy s pod wraeniem ulotki, ktra w niedziel 21 III otwarcie byta sprzedawana na ulicach jako dodatek nadzwyczajny ^Nowego Kuriera Warszawskiego". Nagwek brzmia, e Hiszpania przystpia do wojny, oczywicie po stronie Osi", a dopiero dalejw tekcie byo powiedziane, e Hiszpania nie jest taka gupia, eby si przycza do bankrutw. Nie czytaem tego dodatku, ale podobno zawiera on dane o polskiej sile zbrojnej [...]. Nikt nie wie, czy ten dodatek zosta sfabrykowany tutaj, czy te dostarczony z Anglii samolotem; niektrzy zachwycaj si tym kawaem, inni uwaaj to za gupi i niepotrzebny art. Faktem jest, e nawet Niemcy apali si na ten kawa i podobno pacili za dodatek" do 30 z. Kto ma racj - nie mog sdzi, bo ulotki nie czytaem, ale gwny dowcip niewtpliwie polega na tym, e wszystkie dane, interesujce nasze spoeczestwo, a stanowice tabu", zostay podane otwarcie na oczach Niemcw. O tej samej akcji pod dat 2 IV 1943 znajdujemy informacj take w dzienniku Aurelii Wyleyskiej: W sobot (20 III 1943-T. S.) powiedziano gazeciarzom, e w niedziel maj o 10-ej stawi si koo ,,Ruchu" w Al. Jerozolimskich. Bdzie dodatek nadzwyczajny. Ile bra - pytali. Sprzedaj normalnie za l z. Odpowied: - Ile chcecie, ile bdziecie mogli. To na wasz benefis. Gdy si poapali, zaczli da 50 z. Obecnie s amatorzy gotowi zapaci 1500 z za egzemplarz, o ktrym mwi caa Europa. Radio przynioso bowiem wiadomoci gosw prasy angielskiej w tym wzgldzie. Autorem pomysu i wykonawc tekstw owego sfingowanego dodatku nadzwyczajnego by Czesaw Michalski, zmary w 1977 r. krytyk filmowy. Wadysaw Bartoszewski w swej rozprawie o dziejach maego sabotau podaje, e nakad wynosi a 10 tysicy egzemplarzy44. ledzc rnego rodzaju reakcje obronne spoeczestwa polskiego mielimy do czynienia jak dotd z poczynaniami, ktre raczej jednoznacznie oddziayway na przezwycienie strachu i lku oraz wzmocnienie wiary i nadziei. Z bardziej skomplikowan sytuacj spotykamy si, gdy zaczynamy analizowa przejawy walki zbrojnej z okupantem i oddwik, jaki te akcje ruchu oporu znajdoway w spoeczestwie. Poniewa problem stosunku Polakw do rnych koncepcji walki z wrogiem postaram si szerzej omwi w rozdziale powiconym postawom, tu pragn jedynie zasygnalizowa psychologiczny aspekt akcji zbrojnych. Nie ulega kwestii, e kada z nich siaa strach i niepokj w szeregach wroga, nie ma te wtpliwoci, e organizatorzy kadej z nich pragnli 473

wpyn dodatnio na nastroje rodakw, choby pokazujc namacalnie, e wrg nie jest wszechmocny, a dokonywane przeze zbrodnie nie uchodz bezkarnie. Samo demonstrowanie istnienia ruchu oporu miao wzmc wiar w siy ywotne narodu - pokonanego, ale nie ulegego. Jednoczenie jednak kade czynne wystpienie antyniemieckie kojarzyo si spoeczestwu polskiemu, po czci na skutek propagandy wroga, ze spadajcymi na nie represjami, jakoby odwetowymi. Do pno, bo chyba dopiero od lata 1942 r. zaczto sobie uwiadamia fakt, i polityka hitlerowskiej eksterminacji narodu polskiego prowadzona jest zupenie niezalenie od zajmowanych przez Polakw postaw. Los wymordowanych ydw z getta warszawskiego stawa si tragicznym memento, uzmysawia istot programu ludobjstwa. Wysiedlenia i gwaty popenione na Zamojszczynie potwierdziy konieczno czynnego przeciwstawienia si wrogowi z broni w rku, zmusiy te kierownictwo podziemia londyskiego do przeksztacenia oglnej koncepcji rozprawy z okupantem, zakadajcej w zasadzie do jesieni 1942 r. ograniczenie dziaa doranych i prowadzenie dalekosinych przygotowa do powstania. Program polskiej lewicy, oparty na hale oglnonarodowego frontu walki z okupantem, wychodzi z zaoenia, e niepodlego bdzie mona odzyska co prawda take dziki insurekcji45, ale poprzedzonej okresem ustawicznych star z wrogiem. Po wybuchu wojny radziecko-niemieckiej zarwno lewica socjalistyczna, jak i organizacje komunistyczne (zanim powstaa w styczniu 1942 r. Polska Partia Robotnicza) zwalczay propagand podziemia londyskiego, lansujc teori dwch wrogw i nawoujc do biernego przypatrywania si wydarzeniom na froncie wschodnim46, l IX 1942 w Trybunie Wolnoci" - organie PPR - znajdziemy bardzo interesujce spostrzeenia na temat psychologicznych konsekwencji naduywania hasa biernego oporu: Czy jest moliwe, eby niewolnik o zgitym karku przeobrazi si w jednej chwili w miaego bojownika, jeli nadejdzie w legendarny moment dziaania? Czy zreszt dla chccych ,,przetrwa" moment ten w ogle nadejdzie? [...]. Wielu teraz mwi, e nastroje spoeczestwa opady. Trzeba oddzieli dwie rzeczy, nastroje ludzi nie dziaajcych, chccych y i przetrwa", i nastroje walczcej awangardy. Czym s nastroje ludzi biernych? - igraszk chwilowych doznali. Wystarczy jeden nalot nocny na Warszaw lub jedna wiadomo o walce polskich partyzantw, eby zalniy si oczy, zwary pici: bijemy szkopw. Lecz wystarczy dzie pniej jeden kamliwy artyku w gadzinwce, eby opady ramiona: wic jednak wygrywaj, wic jednak nit 474

ma ratunku. Jake inaczej zachowuj si ludzie walki. Z podniesion gow patrz przed

219

siebie. Odporni s na chwilowe niepowodzenia. wiadomi trudw i niebezpieczestwa, lecz jednoczenie wiadomi wasnych si. ycie powicili sprawie, dlatego s mocni, twardzi, nieustpliwi. Powiedzielimy, e nard szuka drogi ocalenia. Najwaniejszym zadaniem obecnie jest zwiza cay nard z walczc awangard. Trzeba dotrze do wszystkich nasz ide, nasz wiar, e wywalczymy zwycistwo. Wszelkie moliwe formy dziaania musz sta si udziaem szerokich rzesz narodu, bo choby i skromne uczestnictwo we wsplnym wysiku podniesie schylone karki, da nowy sens ich yciu i sil oparcia si wrogowi47. W pepeerowskim ,,Przeomie" z jesieni 1942 r. czytamy midzy innymi: Nieprawda, e szubienice i przeladowania s jedynie odwetem za czynn postaw wobec okupanta. Znacznie wicej, bo dziesitki tysicy, zgino bez adnego protestu w obozach. Akcja niszczenia polskiego elementu po miastach i wsiach postpuje systematycznie, niezalenie od wszelkiego pretekstu48. Jak niebawem zobaczymy, ten sam typ argumentacji pojawi si w wypowiedziach przedstawicieli podziemia londyskiego, ze znacznym jednak opnieniem. Na razie jestemy przy wydarzeniach jesieni 1942 r. Wwczas to wanie w odpowiedzi na powieszenie 50 winiw Pawiaka (16 X 1942) grupy bojowe Gwardii Ludowej dokonay 24 X 1942 r. zamachw bombowych na lokale niemieckie - Cafe Ciub i restauracj ,,Mitropy" na Dworcu Gwnym oraz na redakcj szmatawca. A oto raport PKB opisujcy oddwik tych akcji w Warszawie: Reakcja spoeczestwa na zamachy jest bardzo rna, jedni raduj si widzc w tym dowd siy, inni za potpiaj dziaania obliczone na pusty efekt. Na ogl panuje przekonanie, e zamachy s dzieem komunistw [...]. Wrd Volksdeutschw i Reichsdeutschw zamachy wywoay panik. W nastpnych dniach nie chciano si umawia w kawiarniach, a lokale niemieckie do dzi dnia wiec pustkami49. Od pocztku roku 1943 warszawiacy zaczli si ju na co dzie styka z akcjami zbrojnymi ruchu oporu. Z wyroku podziemia zaczto likwidowa zdrajcw, ginli te niemieccy oprawcy. 11 II 1943 Landau notowa: Czas, kiedy zabjstwo policjanta czy czowieka na usugach niemieckich budzio 475 przeraenie i groz represji, minl ju bezpowrotnie". 5 VI 1943 tene kronikarz tak opisuje efekty psychologiczne tych dziaa: [...] wywieraj one potne wraenie. Ludno mwi o nich z zadowoleniem; strach obejmuje nie tylko policjantw granatowych i agentw niemieckich, ale i Niemcw.

Gestapowcy panicznie boj si zamachw, w kadym przechodzcym miodym czowieku widz zamachowca, a zreszt staraj si chodzi jak najmniej; gmachy za urzdw niemieckich przybieraj posta obozw warownych otaczanych zasiekami z drutu kolczastego itp. Patrolujcy policjanci nie ukazuj si ju inaczej ni przynajmniej po dwch [...]. Niemcy oscyluj midzy pasj terroru a strachem. W pewnych krgach spoeczestwa cigle dalej utrzymywa si jednak lk przed prowokowaniem Niemcw. Bardzo interesujcym rdem informacji o nastrojach ludzi biernych, pragncych za wszelk cen ocali wasne ycie, a tym samym potpiajcych tych wszystkich, ktrzy swym dziaaniem, zdawao si, uniemoliwiaj przetrwanie, jest dziennik in. Franciszka Wyszyskiego. Jake znamienna jest choby jego notatka z 2 X 1943: Od duszego czasu zaczli pisa na chodnikach October"50, byty te rozlepiane ulotki, e w padzierniku pozostan w Polsce tylko martwi Niemcy. Bya to oczywicie robota komunistw, ktrzy koniecznie chc sprowokowa ostre represje ze strony Niemcw i powstanie Polakw. Swoisty paradoks polega na tym, e kada akcja podziemia traktowana bya wrd biernej czci spoeczestwa jako przejaw wywrotowej dziaalnoci komunistycznej. Jesieni 1943 r. terror hitlerowski osign w Warszawie szczytowe natenie. W osawionych Bekanntmachungach okupant stara si przekona warszawiakw, e ofiary rozstrzeliwane w publicznych egzekucjach ulicznych jako zakadnicy pac cen swego ycia za dywersantw ,,na odzie Londynu i Moskwy". W raporcie Delegatury wysanym rzdowi emigracyjnemu 18 XII 1943 czytamy: [...] budzi si zaczynaj w kraju nastroje polityczne niezmiernie grone: po raz pierwszy od pocztku trwania okupacji poprzez szerokie koa zmczonego, znkanego, wyczerpanego spoeczestwa i poczynaj niemiae, jak dotychczas, szepty pytajce: czy suszna jest nasza taktyka polityczna, czy naley kontynuowa dotychczasowe formy oporu i kontrakcji polskiej, skierowanej przeciwko okupantowi. W szeregi spoeczestwa wkrada si zaczyna zniechcenie i zwtpienie51. ,,-. . 476 Nastroje, o ktrych mowa, wywoa musiay naciski wychodzce, jak naley sdzi, gwnie z krgw konspiracji cywilnej zmierzajcej do ograniczenia przez podziemie londyskie walki zbrojnej z wrogiem w aktualnej sytuacji. Odpowiedzi ze strony tzw. czynnikw miarodajnych byo przemwienie delegata rzdu Stanisawa Jankowskiego, wygoszone przeze wobec przedstawicieli stronnictw politycznych 15 III 1944. Rzecz znamienna, e w

220

przemwieniu tym bez trudu odnajdziemy argumentacj niemal identyczn do tej, ktrej uy Wadysaw Biekowski w roku 1942: Okrutne represje spadajce ostatnio na Polsk s jednak dowodem strachu przed podziemnymi sitami Polski. Niesusznie niektrzy uwaaj to dziaanie wroga za odwet z jego strony za ciosy Polski Podziemnej. Jego okruciestwa i gwaty znacznie wyprzedziy w czasie nasz akcj obronn i byyby jeszcze wiksze, gdybymy si im biernie poddawali. Niemcy maj respekt tylko dla siy fizycznej. Nikt ich przebaga ani zagodzi nie zdoa. Niemcy wykonuj systematycznie plan niszczenia Narodu Polskiego, zawsze wic znaleliby pretekst do mordowania Polakw. Czy zreszt nie morduj codziennie bez adnego pretekstu najniewinniejszych ludzi. Samoobrona z naszej strony, wyraajca si np. w zabjstwie Kutschery, Brauna i innych katw, ma nie tylko na celu rzucenie strachu na tych oprawcw i powcignicie ich sadyzmu, ale take podnoszenie na duchu spoeczestwa walczcego, zagwarantowanie mu, e wielkie zbrodnie nie ujd bezkarnie52. Reakcje na wydarzenia biece -zmienno nastrojw Przyczyny klski wrzeniowej oraz upadku pastwowoci polskiej przez dugie miesice okupacji byy zasadniczym tematem warszawskich rozmw, dyskusji i zaartych sporw. Wszyscy szukali winnych, ludzie czuli si oszukani, paday oskarenia o zdrad, ktr przypisywano czonkom sanacyjnego rzdu oraz wyszym dowdcom wojskowym. Skompromitowaa si w oczach Polakw caa sanacja, z gniewem przypominano sobie kamliwe hasa propagandowe, midzy innymi osawione: Silni, zwarci, gotowi". Nigdy chyba z tak si nie potpiano przywdcw narodu, jak w czasie pierwszych okupacyjnych miesicy. Dominowao oburzenie, gono mwiono o karze, jaka spa winna na wszystkich tych, ktrzy ponosz odpowiedzialno za tragedi wrzeniow. W jednym ze sprawozda o sytuacji w kraju, z lutego 1940 r., pisano: Gwna cecha [...] nastrojw to nieubaganie nienawistna postawa wobec winowajcw klski. Za takich uwaa si rzd poprzedni, zwaszcza prezydenta Mocickiego, nie mniej gwatownie dowdcw armii, od pukownika a do Wodza Naczelnego [...]. Dominowaa nuta, e panowie Polsk zgubili"'. Inna relacja z tego okresu zawiera podobne spostrzeenia: Jeli chodzi o rzd poprzedni, to jednolita opinia, e rzd poprzedni zdradzi i Polsk sprzeda. Przeklestwa na rzd poprzedni miotane s w okropny sposb. Ludno wierzy, e Polska bdzie. Ludno polska oskara o klsk rzd, sanacj i

dowdztwo armii2. 478 Wiemy dzi, e wiele z wyraonych wwczas opinii okazao si krzywdzcymi, zbyt pochopnymi. Rozprzestrzenianie si tego typu osdw grozio te utrat wiary we wasne siy, utrudniao zorganizowanie ruchu oporu. Rozumiay to zarwno wadze powstajcych organizacji konspiracyjnych, jak take wadze okupacyjne, ktrym zaleao na stymulowaniu podobnych nastrojw. Ju w jednej z pierwszych tajnych broszurek, wydanych w grudniu 1939 r. przez Sub Zwycistwu Polski, Stefan Rowecki pisa: Samobiczowanie [...] trwa w caej peni. Wartkimi strumieniami pynie woda na myn niemieckiej propagandy [...]. Jestemy cakowicie pewni, e w wolnej Polsce specjalny trybuna wyoniony w tym celu pocignie do surowej odpowiedzialnoci moralnej i karnej wszystkich tych, co tutaj cokolwiek zawinili. Dzi pod butem najedcy nie czas na porachunki w tej mierze. [...] Pamitajmy: nie okry si niesaw nard polski ani jego bohaterscy onierze3. Dopiero klska Francji, uwaanej przecie za wiatowe mocarstwo, pozwolia na przewartociowanie ocen; w innym wietle ukaza si wtedy i nasz wrzesie, skala naszej poraki. Nim jednak pad Pary, mino kilka miesicy, dla wielu by moe w ogle najciszych i najtrudniejszych z caego okresu hitlerowskiej okupacji. Do goryczy klski wojennej dochodzia rozpacz po utracie wasnej pastwowoci. W tym miejscu niech mi wolno bdzie przytoczy jedn z migawkowych scen, drobne zdarzenie na warszawskim Nowym wiecie, ktre sdziwy pisarz Wacaw Sieroszewski opisa w swym dzienniku. Moe ono urasta do rangi symbolu: Wrd gruzw zwalonych [...] domw uwija si jaki osobnik, blady, chudy, pnagi, w achmanach rozdartych zupenie na plecach. Co gada, wykrzykiwa, to szepta pochylajc si nad rumowiskiem, rozkada rce lub wznosi je ku niebu. - Polsko, Ojczyzno moja, gdzie jeste? - wola. Chyli si nad gruzami wzywajc: - Odezwij si, Polsko!... Pogrzebali Ci!... Dwignij si... Odpowiedz, cho cicho!... Nie mona byo wytrzyma tego przejmujcego, obkaczego krzyku. Ju biega policja. Nie wiem, co si dalej stao, gdy tum w popochu odpyn z tego miejsca, unoszc mnie z Trudno przeceni znaczenie wpywu warunkw bytowych na stan nastrojw w okupowanej Warszawie. Pierwsza jesie i zima naleay pod tym 479

221

wzgldem do szczeglnie dokuczliwych. Brak byo ywnoci i opalu, wiele rodzin zostao bez dachu nad gow, przepenione byy schroniska i domy noclegowe. Tysice ludzi straciy prac, a tym samym pozbawione byy rodkw do ycia. A przy tym wszystkim istniao poczucie odcicia od wiata. Jake wiernie w stan umysw oddaj notatki Wacawa Sieroszewskiego. 29 XI 1939 pisa on: Czujemy si wszyscy jakby oddzieleni od wiata grubym, nieprzeniknionym murem. Wielkie wizienie, dokoa ktrego gdzie tam pynie ycie. Z tych walk, sporw, wybuchw namitnoci dochodz do nas sabe jeno odgosy. Std rodz si niewiarygodne plotki, wyraajce nadziej, rozpacz, trwog zamknitych w grobowcu. 6 XII 1939 w tyme dzienniku:

- * w W^^AKSZ^] ^l^^^^to^

UiWiUfUifni uficarm cWot Sftcopy c .. iwnioimi!!!

Brak jakichkolwiek pewnych wiadomoci ze wiata bardzo si nam daje we znaki. Plotek, kamstw, opowiada naocznych" wiadkw moc, lecz wszystkie prawie zawodne. Czasami z trzecich ust dowiadujemy si o komunikatach radiowych (z Tuluzy, Londynu, Parya), lecz te nie wszystkiemu mona wierzy, kady co od siebie doda, co prawd bardzo wypacza. Rozeszy si pogoski, e by atak lotniczy na Berlin, e Berlin zniszczony, lecz inni przyjezdni z Berlina mwi, e nic podobnego!... Komu wierzy?! Obie wiadomoci rzekomo z pewnego rda!? W pocztku grudnia 1939 r., jak zanotowa L. Landau, utrzymyway si uporczywe plotki o zamachu na Hitlera. W istocie rzeczy zamach taki mia miejsce, lecz Hitlerowi nic si nie stao. Od listopada 1939 r., waciwie a do czerwca 1941 r., z rnym nateniem wystpoway pogoski o wojnie radziecko-niemieckiej. 7 XI 1939 Ludwik Landau notowa: Cala Warszawa jest pochonita jedn myl: Czy Niemcy std wyjd? Powtarzane s pochodzce z rnych rde pogoski o znamionach przygotowywania si Niemcw do opuszczenia miasta, o wypowiedziach Niemcw wojskowych czy miejscowych itd. Cigle mwi si o gotowoci Niemiec oddania Warszawy. 10 VII 1940: W opinii publicznej wojna niemiecko-sowiecka jest ju rzecz zupenie przesdzon. Przyczyniaj si do tego obserwowane ruchy wielkich mas wojska, rozlokowanego po rnych miejscowociach, wysyanego w kierunku granicy wschodniej. 480 4^2AWZE(mAM , nW

Plakietki wykonane i kolportowane pnez czonkw maego sabotau A die Einuohnsr von Warschau E W ^mewwr Kt'nn<nn irt.met, tla<- m (ct.rter Zcit Ht dfer StA "''""-' Wawchaa icWw Ubfrirtlli- und An'.t-ha(}c n h twwB, -na atem fetfea , , -l^taneB A-WM-her NatNWKttitAt. ". '

IB Lk" dvr \vt/tca Wot-hen war knum cm Tag IM wweicinen, BB '.<te MordaniK-hlam'. litr(<U<", Vfrlrt/.imflcn aut Df*iCc(tc d Polen iticki'"'' ; . ]fctefcmmcn imii .' ; ' .

Oie Bctrdpn habrn mch uttt>rncht'l. daw ai^tesic^Us'der Anzafci und ^ iie^ Cha^akt^^ <iit'ser Fn*vrhAt<*n, (IM* nwmdun^ w^tt^^^r Vt?r^eNii^^ '" ^' massnahnu-n drahl, de britA'r' rmptndlci die EmwoitKemcttaft Iwffalt ':-'" wtden. ' ''' . UTO 4N" he"*<'*nnt'n' feinwohneF^^haft der St<'*<it v<?p s^fcfee ?c'fe^^'^^: ' Fottcrungen yu hewahr^n^ortier^ H"h allr hin^-ohfwr ^u etfl<*^ ^erhaiN^ -wsSf ' ''! As dw i*i der Knci?t/f>t in CtKrifUifn Imeres-n- drt Hi-Y-tfcWBi; a^Brt^^, . . <^$oy4e?Iche SicWrhrst. Ruhr und (^rdftun^ ^'^ahrk^M^t. t>s KommiWtmfch* 5^Qeas^^l

222

i 12. August 1943 .wwa. r- r.fc-.* Do fflieszkantou miasta Warszawy Doszo do ito(et wndMt><>-<:i, w v- i^ttn<(-h ciaach mno si^..; .tenie w. Warazowy ci<;kie napady i ,'amachy. pKeitesyat)tr- flnaby WModowoci niemieckiei. Na przestrzeni ostatnich paru tygodni nie byte ttiemal ani jedneco dnia, w ktrym roe zac(0(izi(yl'y wypadki zabhtwa, Ba(ndw i porarue Obwieszczenii Niemcw j Polakw. Wadze zawiadomiy wnie, e wobec ioci i ctwirakleru tyA praeafe^stw, grozi zasto-towanie daleko idqcyclt rodfcow odwetowych, ktre ^odt<l szcaeglnie dotkliwie mieazkacw. Celem acitromenin spokojnej tudnoci mrata przed tego rodza)u <a-tali ttonaehwencjwni wzywniii wszystkich wieszkaAcw do zachownnia ostawy, tapewnitflscei we wasnym interesie tidnoia konieczne <n afcregte w^eimyin be^pecwftstwo, s|>oki i |>orz<idek. K(ftCEMlWEEFyGBiy BUltI^dM ffudB'<n.iB. ^., -,. B. .^. .... ..,, ... . ^ (_) J KUSK1 Ztt: toM hrdttl<-y czyn xoi*tal 3 ka tefw p*1ezD^rh. '. Bta brxpf'zm[wi dobra Kelii^(xMrin ly ftplM-zeBNtwt polHkicmu twatf. /**b| prz? iiijlJKK,9" iMNtyir.f-oiu podobiK^u WJijs aa zmlffomill aJI*II.z^ pwitfrnnfk l**Hfy| "y-y . , . . '" '} W wy s t as S pwdzlerolka wKad IriMlUtIwi x9ome ierllt> wybuch wy<* linie kolefawf kou War*imM.v w jucnii Tekst hitlerowskiego obwieszczenia o tej egzekucji (na zdjciu grnym wida je na tablicy) Akcja Gral" ez. J. KULSKI

WU-KUWI. dni* M |Mtt<teh-rHtt IBIS p.:

^p.., . - ... ,.-. .

- ;: ...

Usuwanie zwok ofiar egzekucji ulicznej Walka bya jedyn odpowiedzi na zbrodnie

W zwizku z nasileniem akcji zbrojnych ruchu oporu w Warszawie wadze niemieckie zmusiy komisarycznego burmistrza do wydania odezwy

GeldtransiMirt tfcr

223

Wedug nomenklatury Polski Walczcej uL Graniczna stal si ul. Obrocw Warszawy - wrzesie 1943

ta <rr \.hl M.. K, |^. (hruar Ifll; nar<l<- di<t"p<-rnlttn-tTkmt IB 4^r lt.rati.r Mr.,. fii>r4>r-hlr -. (r<-l mil di-BlM-brr Hi-i-krllluni! RulM-RhnRdcn KB* )tlM-tw (.rlindrn m(<-nil.

W tym samym czasie, gdy plotki zastpoway ludziom prasowy lub radiowy serwis informacyjny, wrbiarzom przypada w udziale rola biur poszukiwania osb zaginionych. W obu wypadkach chodzio o uzupenienie wiadomoci, czerpanych z gazet wydawanych przez okupanta, oraz skpych informacji, ktrymi dysponoway rzeczywicie istniejce biura poszukiwa. Oto par wybranych ogosze zamieszczonych w prasie jawnej5:

U- <-rB-llum( tubf (ph 4|<- M>lmJina dc- Itllln-^l-Onik"^nak ur (.w t-lM-ltt uirwJkHil. ,' ' '"' '- M tirilfw Mr H<->lk<-m nNrrhi UM-hil- i- ilin-r . *lt**.. .tMWBm.. *r tinhairmi: rtt1w. Ul-cipl- Ml "<t-lwB( A '" . .. ;. ' . 's_"^.-. Ostrowski Mieczysaw poszukuje brata Waleriana Ostrowskiego, widzianego pod Brzeciem 26 wrzenia. Wiadomo kierowa Mokotw, ul. Puawska 17 m. 16. Kto ma jakiekolwiek wiadomoci, gdzie znajduje si moja ona Zofia Nowacka i synkowie Marek i Krzy Nowacki, uprzejmie proszony jest o wiadomo: oliborz, ul. Kozietulskiego 6 m. 3. Kto ma wiadomo o Stanisawie Goszczyskim z l-go pk. lotniczego, bagam zawiadomi Marszakowska 40, Stefan Goszczyski. A tak brzmiao ogoszenie instytucji oferujcej usugi, sucej pomoc: Biuro Poszukiwania Rodzin osb zaginionych, jecw itp. Przewz listw, paczek i osb do innych miast na caym terytorium Polski sprzed wojny. Ekshumacje, poszukiwania zwok, pogrzeby. Ogoszenia o zaginionych. Biuro ISenatorska 32, Biuro II - Wiejska 96. Rubryk Kto wie", w ktrej ukazyway si wszelkie ogoszenia dotyczce osb zaginionych, po raz ostatni zamieszczono w szmatawcu 1411940. Prawdopodobnie wadze okupacyjne doszy do wniosku, e te ogoszenia s zbyt racym dokumentem narodowego dramatu, mogcym pogbi tylko nienawi do najedcy. Poniewa w wyjtkowych raczej wypadkach prasa lub odpowiednie instytucje mogy pomc w odnalezieniu zaginionych, olbrzymi popularno Kto posiada jakie wiadomoci o Feliksie Romanie Wieczorku, ktry dnia 7 wrzenia, w towarzystwie p. Majcherka Kazimierza, wyszed z Warszawy, proszony jest o informacj: Hanna Wieczorek, Warszawa, urawia 20/9. Nowotnik Bolesaw, lat 5, z Rypina, zagin pod Sochaczewem. Zrozpaczona matka prosi o wiadomo - Miodowa 21 m. 12 lub Rypin, MIawska 15.

W*r--lMB,'-S- .21. (^brurr <2ls Dr. FISCHER lbire$ztieftt W <* .-<. . MU 12 1..1.-C* l<2 -, .HIM-l.t <ifcl<- r. |M>hfl<lck riB^vM.lii lMlf rirmirrkli U|^MI|||, \.-l^aM-. poinll.u k|M-mflr I. Kraho>4ilr Pwit;B ". ' *. d.-i w>-M^,J| fnj(~lml<- pomniku kUlmkii^r 'm 'Plaf^il liriwmMkIfb. i . /i /. t ani (mnoo Hir ludnemr W r/m > Jp| n Iwr < M (nTrF<l- < xcfcBW>ita n JMiprliiIrJizf j d walili l pmidliR. MT7J|. 4nla M (lr IK12 r. aSs<''":... :.^, .,-,.'::-.,'';i?_,,^.. '.s,;-,/ :4..^ Wojna o pomniki" (-) Dr FISCICElt

224

zyskao wrbiarstwo. miao mona powiedzie, e kwito ono po prostu dziki istnieniu olbrzymiego zamwienia spoecznego. Niebahe byy poza tym wzgldy natury finansowej powodujce, e za fach" wrbiarza wziy si osoby nie tyle ,,nawiedzone" czy posiadajce odpowiednie predyspozycje 31 ~ Okupowanej... 481 telepatyczne, lecz zwykli spryciarze, zarabiajcy w ten sposb na ycie. w wycinek okupacyjnej rzeczywistoci w ten sposb rejestrowano na amach prasy jawnej w artykule pt. Jeszcze jedna plaga": Setki rnych wrek, wrbitw, grafologw, psychologw indyjskich" i znawcw wiedzy tajemnej eruje na naiwnoci ludzkiej. Poniewa wiele osb nie moe uzyska w odpowiednich i legalnych instytucjach adnych informacji o swoich najbliszych, zaginionych podczas dziaa wojennych, wic ucieka si o pomoc do czynnikw nadprzyrodzonych7. A oto jeden z anonsw, oferujcy usugi w dziedzinie czarnej magii, zamieszczony w NKW: Przepowiadam z niespotykanych kart, wody, rk, fotografii i pisma. Jasnowidzeniem odnajduj zaginionych. Spraw traktuj powanie. Codziennie, oprcz niedziel, Hoa 15/128. Cho zazwyczaj owi wrbiarze, jasnowidze, astrologowie czy grafolodzy opierali sw dziaalno na ludzkiej naiwnoci, niekiedy zdarzao si przecie, e wrba spenia si. Mao tego, byy wypadki wrcz wskazujce na to, e nie wszystko polegao na oszustwie i szalbierstwie, niektrzy posiadali rzeczywicie jak wrodzon intuicj czy zdolnoci telepatyczne. Trudno dzi ustali, w jakim okresie wrbiarzy byo w Warszawie najwicej i kiedy mieli szczeglnie liczn klientel. Myl jednak, e w pierwszych miesicach okupacji. Oczywicie do koca wojny nie brako ludzi zajmujcych si wrbami i osb korzystajcych z ich usug. Prawdopodobnie jednak i w tej dziedzinie dala o sobie zna konkurencja, pewni wrbici zdobywali coraz wiksz saw i popularno, inni wycofa si musieli z interesu. Jednym z najbardziej znanych wrbitw by niewtpliwie Wacaw Pyffello. Tak brzmi jedno z licznych jego ogosze w prasie: Najpopularniejszy Astrolog-chiromanta Wacaw Pyffello przyjmuje osobicie codziennie. Mwi o osobach oddalonych. Czy speni si Twoje yczenia. Jasnowidzcy Chiromanta-Astrolog. Znany od 1905 r. z najpowaniejszych przepowiedni. Warszawa

ul. Bednarska 17 m. 36. 482 Za 10 z sawny Pyffello przesya horoskopy poczt^iNie mnie) popularn postaci na gruncie warszawskim bya Eugenia Paej, przyjmujca przy Nowym wiecie 16. '

Jak jednak ustosunkoway si do zjawiska rozszerzania si zasigu wrbiarstwa wadze niemieckie? Stwierdzi trzeba, e powstrzymay si one od ingerencji w tej sprawie. Wspomnie naley take o krcych po Warszawie plotkach, e wiele wrek pozostawao na usugach Gestapo. Trudno cakiem odrzuci t wersj, cho nie wydaje si ona zbyt prawdopodobna. W kadym razie i wrbiarzy dotkny represje. W lochach Gestapo zgin mierci mczesk prezes Stowarzyszenia Astrologw Polskich, in. Jan Stara-Dzierzbicki, zamordowany pono tylko dlatego, e omieli si przepowiedzie Niemcom niechybn klsk10. Nieomal od pierwszych dni okupacji warszawiacy zastanawiali si nad tym, jak dugo bdzie to trwao i kiedy si to skoczy". By to ulubiony temat rozmw, podczas ktrych cieray si pogldy pesymistw i optymistw, a rne najbardziej fantastyczne koncepcje polityczne staway si przedmiotem zaciekych sporw. Brali w takich dyskusjach udzia przedstawiciele wszystkich warstw spoecznych i kady z uczestnikw stara si przedstawi najbardziej prawdopodobny, jego zdaniem, bieg dalszych wydarze. Podobnie jak krce po Warszawie proroctwa i wrby, take owe dyskusje, w wikszym zreszt stopniu oparte na analizie biece'j sytuacji, uzna trzeba za istotny skadnik nastrojw. Pierwszym, niezbyt sprecyzowanym terminem koca okupacji miaa by, jak wiemy, wiosna 1940 r. Optymizm nie by chyba jednak powszechny, skoro w dzienniku Srokowskiego z 26 III-3 IV 1940 znajdujemy notatk tej treci: Przewaa opinia, e wojna toczy si bdzie dugo, w kadym razie nie skoczy si tego roku. Ludzie s zmczeni nerwowo i fizycznie, zwaszcza e zima bya sroga. Do pocztku kwietnia 1940 r. Warszawa ya plotk, wrb, proroctwem, wydarzeniami dnia powszedniego, podczas gdy na frontach II wojny waciwie nic si nie dziao. A nagle zachodnia drle de guerre" przeksztacia si w wojn rzeczywist. Hitler uderzy na Dani i Norwegi. Jak zareagowali na to warszawiacy? W dzienniku Landaua pod dat 9 IV 1940 czytamy:

225

483 Bomba wybucha! Niespodzianka niemiecka nastpia i to w tempie szybszym, ni byo do przewidzenia. Dzisiejsza polska gazeta [...] przyniosa wiadomo o wejciu wojsk niemieckich do Danii i Norwegii-a w par godzin pniej wydany i momentalnie rozchwytany dodatek nadzwyczajny donis o zajciu caej Danii i kapitulacji przed Niemcami rzdu duskiego. Wraenie wiadomoci byo piorunujce. Na ulicach potworzyy si grupy osb wsplnie odczytujcych gazet. Powszechnie zapanowa nastrj depresji - poczucie, e Niemcy s wszechmocne, e alianci nie zdoaj si im oprze. Pniej do krtko nadziej wizano z oporem, jaki stawia Norwegia, cieszono si z wiadomoci o walce w pobliu fiordw. Z przygnbienia wyrwaa warszawiakw wie o uderzeniu Hitlera na Belgi i Holandi. 10 V 1940 Landau notowa: A sowo stao si ciaem! Moment tak dugo, z takim utsknieniem oczekiwany, nadszed - wojna na zachodzie [...] Czekalimy na to, bo sytuacja u nas pogarszaa si w takim tempie, e jasne byo, i dugo nie wytrzymamy. A rozstrzygnicie nastpi mogo tylko na zachodzie. I tym razem postpy ofensywy niemieckiej zmusiy Polakw do rezygnacji z nadziei na szybkie wyzwolenie. W artykule Gowa do gry" zamieszczonym w ,,Biuletynie Informacyjnym" stwierdzono: Ostatnie wypadki na zachodzie podziaay deprymujco na wielu ludzi. Polacy uczuciowcy nie znaj miary, zarwno w optymizmie, jak w pesymizmie. Skonni s czsto do przesady w obu kierunkach11. Sowa te pady jeszcze przed kampani francusk, gdy dua cz opinii publicznej udzia si, e Francja stawi czoo hitlerowskiej potdze i zapocztkuje pasmo klsk Trzeciej Rzeszy. Jak wiemy, stao si inaczej. Gdybymy zrobili graficzny wykres okupacyjnych nastrojw, prawdopodobnie moment kapitulacji Francji znalazby si tam jako jeden z punktw oznaczajcych szczytowy okres depresji. W dniu upadku Parya Landau pisa: Nastroje u nas da si okreli jako tylko skrajne przygnbienie. 17 VI: Nastrj, jaki u nas panuje, to poczucie zupenej beznadziejnoci. Czy wojna si bdzie jeszcze toczya? 484 Odpowiednie fragment Miastaniepokonanego" K. Brandysa wymienicie oddaj atmosfer tamtych dni: Bya wwczas w Warszawie nadzieja i tsknota. Tsknota za Marn, nadzieja na Verdun [...]. Czarne nekrologi francuskich miast witay nas codziennie z pierwszych stron gazet. Lud warszawski poznawa geografi kraju, ktrego zwycistwa nigdy nie byy mu wrogie. I nie chcia wierzy w jego klski, gdy nie chcia rozsta si z nadziej. Oto inny fragment: Nie miejcie si z mego ojca, ktry szuka obrony Parya w tajemniczym zrzdzeniu kart, ani z dozorcy, ktry szuka w gwiazdach. Tylko wrby, kabay, gwiazdy zostay nam wwczas w Warszawie, ktrzy wierzylimy mocniej od generaa Weyganda, e Pary nie padnie, dla ktrych ta Francja bya bardziej niezomna ni dla jej ministrw. Gdzie indziej autor pokazuje wstrzsajc w swej wymowie scen: przed obrazem w. Jerzego w jednym z warszawskich kociow co dzie widziano klczc kobiet, modlc si sowami Marsylianki": Allons enfants de la patrie, le jour de gloire est arrive"... I wreszcie obraz nastrojw w dniu, gdy nadesza wiadomo o kapitulacji Parya: W rodku zbitej gromadki stal may mikrus, cinity z wszystkich stron jak pestka, paka sprzedajc dodatek. Stanem tu przed nim, a on wyciera oczy brudn pici, cay zasmolony, i krzywi si: - Masz pan, dawaj pan, masz pan, jeszcze zotego, nie pcha si. Pary wzili, takie skurwysyny, dawaj pan, no... takie skurwysyny... ' Zdaniem dziaacza WRN ze wszystkich ciosw, jakie spady na nas, kapitulacja Francji bya chyba najstraszliwszym uderzeniem". Halina Krahelska pisze: W czerwcu 1940 spoeczestwo nasze doznao bardzo cikiego przeycia, ktre przesdzio o licznych samobjstwach, wypadkach pomieszania zmysw, o powszechnym, niezwykle gbokim przygnbieniu ogu. Przyczyn takich nastrojw staa si kapitulacja Francji12. ,a... 485 Obraz nastrojw spoeczestwa polskiego po klsce Francji w nastpujcy sposb przedstawiono w artykule redakcyjnym zamieszczonym 22 VI 1940 w pimie Polska yje!": Na twarzach wida niepokj, w niejednych oczach Izy gniewu i rozpaczy... Speniy si przewidywania pesymistw. Francja [...] ulega w walce ornej. Sabi duchem

226

szepcz po ktach: Niemcy wida zwyci... Nikt im rady nie da... Trzeba si liczy z tym e tu pozostan na stale... Trzeba si dostosowa... Nie ma co ukrywa, e Francja jako sprzymierzeniec sprawia nam zawd, pogorszya pooenie naszego rzdu i armii. Dnie jakie w tej chwili przeywamy, rwne s w smutku najciszym chwilom naszych dziejw. Nie zate"111)11^ s1? Jednak. Klska Francji nie wpynie na ostateczny wynik wojny. Nie przestanie istnie Francja i nie przestanie walczy. Rozwinie wszystkie swe siy najwiksze mocarstwo wiata. Wielka Brytania. Wspomaga bdzie nas sojusznikw coraz wydatniej Ameryka [...]. O przewadze rodkw materialnych wiemy, w zwycistwo sprawiedliwoci nad zem wierzymy. W tych cikich chwilach niemal powszechnego zaamania i upadku ducha wielk rol spenia prasa konspiracyjna. Tak pisano w sprawozdaniu Delegatury: Niepokonalno Francji bya aksjomatem tak dalece przyjtym przez ca pras i opini e oe spoeczestwa do ostatniej chwili nie chcia wierzy w tragiczny fina tej parotygodniowej kampanii. Tym gbszy by upadek nastrojw w spoeczestwie, gdy ujawnio si e Francja zostaa pokonana. Zasug ogromn tajnej prasy w tym krytycznym momencie byo, e umiaa si przeciwstawi silnej depresji, ktra ogarna znaczn cz spoeczestwa [...]. Prasa tajna potrafia przestawi nastroje spoeczestwa i przyeoto^c Je do liczenia si z koniecznoci przetrwania cikiego i dugotrwaego przebiegu wojny, zachowujc jednoczenie pen wiar w ostateczne zwycistwo nad Niemcami. Po upadku Francji rola prasy tajnej w yciu wewntrznym kraju ogromnie wzrosa13. Francuski czerwiec niewtpliwie przyczyni si do rewaloryzacji polskiego wrzenia przebieg kampanii wrzeniowej ukaza si teraz w zupenie innym wietle. . Moe si to komu wyda paradoksem - pisze Stanisaw Dzikowski - ale niewtpliwie pierwszym wydarzeniem, ktre podnioso nas na duchu, bya bezprzykadna klska Holandii; Belgii i Francji [...]. Po zajciu Parya widziaem ludzi, ktrzy przy 486 aparatach radiowych ze wzruszenia i rozpaczy pakali, ale widziaem take i takich, ktrzy mwili z dum, e w tych strasznych czasach nie okazalimy si najgofszyBardzo znamienny jest tu tekst broszury napisanej w lipcu 1940 r. przez pukownika Jana Rzepeckiego na zlecenie dowdcy ZWZ, gen. Grota" Roweckiego. Czytamy tam: Nasza rola nie skoczya si na wrzeniowym czynie. Czyn ten stanowi tylko etap pierwszy walki-etap, z ktrego kady Polak moe by obecnie dumny-ale waniejszym bodaj, a zwaszcza trudniejszym, jest etap drugi: przetrwanie ucisku, terroru i szykan okupantw. To jest druga zewntrzna posta tego wielkiego egzaminu

dziejowego, przed ktrym nasz nard stan, a ktry mona okreli jako decydujc prb naszego charakteru narodowego i jego pozytywnej wartoci dla dalszych losw cywilizacyjnego wiata [...]. Pozytywna ocena naszego czynu wojskowego we wrzeniu nie zwalnia nas bynajmniej od obowizku dalszej walki, przeciwnie - ona ten obowizek wzmacnia, nadajc mu gbszy sens i na dalsz met wytknite cele15. Gdy rozpocza si powietrzna bitwa o Angli", pamitnikarz napisze, e w odczuciu warszawiaka bya tak bliska, jak gdyby si toczya nad Polsk". Dochodziy do Warszawy wiadomoci o wspanialej postawie lotnikw polskich, ktrzy w bitwie tej tak wan odegrali rol, ledzono przebieg walk nad angielsk ziemi, z satysfakcj przyjmowano wieci o porakach niemieckiej Luftwaffe. Cigle jednak nic nie zdawao si zapowiada decydujcej zmiany w sytuacji na frontach ani nie wryo bliskiej klski Trzeciej Rzeszy. W dzienniku Srokowskiego pod dat 28-30 IX 1940 znajdujemy nastpujce stwierdzenie: Ludzie czuj, e wojna przeduy si niepomiernie, gdzie do roku 1942. Wyczerpanie ludzi tymczasem coraz wiksze. Nieco pniej, 11-16 X 1940, pojawia si notatka jeszcze bardziej pesymistyczna: Coraz mniejsza nadzieja na przetrwanie tego wszystkiego. Przynajmniej starsze pokolenie nie sdzi, aby przetrwao. 487 Dla pewnej czci spoeczestwa popraw nastroju przyniosa potem wojna wlosko-grecka. Zygmunt Zaremba we wspomnieniach Wojna i konspiracja" pisze: Prawdziwe odrodzenie nadziei przyniosla jednake dla mnie dopiero data jak gdyby nieznaczna w rozwoju wypadkw wojennych. Mussolini napad na Grecj. Olbrzym uderzy na liliputa. I dalej o klsce woskiej nad rzeczk Kalamas: Pierwsza bitwa zwyciska z pastwami osi stoczona na kontynencie. Triumf wolnoci. Odrzucenie zlej karty. Potny zastrzyk niezbdnej wiary. Bohatersk walk narodu greckiego u progu 1941 r. ledzili warszawiacy z podziwem. Stanisaw Srokowski notowa 1-6 I 1941: Grecja i jej obrona budzi zachwyt". 19-21 II 1941 ten sam kronikarz stwierdza: Nastrj wrd spoeczestwa bardzo dobry. Lepszy ni przed rokiem. Tylko bieda coraz

227

wiksza". Wiosn 1941 r. coraz widocznie jsze staway si oznaki przygotowa niemieckich do wojny z ZSRR. Jeli pod koniec 1939 r. i w pierwszej poowie roku 1940 spekulowano tylko na ten temat, to teraz przewidywania bliskiego starcia oparte ju byty na obserwacji jednoznacznych faktw. Signijmy znw do dziennika Srokowskiego. Zapis z 14-19 III 1941 brzmi: Guche wieci o tym, e Niemcy gotuj si do wojny z Rosj [...]. Wszyscy Niemcy mwi zreszt o wojnie z Rosj. W Warszawie, gdzie w kantynach wojskowych zajtych byo wielu Rosjan i Rosjanek - wszystkich odprawiono. 25-28 IV 1941: Widzi si marsz Niemcw na Indie i wojn dwa jeszcze lata. Zanim doszo do wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej, rozegraa si kampania bakaska. Byskawiczne sukcesy niemieckie wpyny bezporednio na pogorszenie si nastrojw w Warszawie. Ludzie s zwycistwami niemieckimi jak oczadzeni - notowa 3-6 V 1941 Srokowski. - Ogromnie mao jest takich, ktrzy niezachwianie ywi nadziej polepszenia si pooenia. Przewana cz przestaa wierzy w potg Anglii, a w zwizku z tym spodziewa si najgorszych rzeczy odnonie Polakw. 488 10 V 1941 nastpuje wydarzenie, do dzi stanowice przedmiot kontrowersji - ucieczka" zastpcy Hitlera, Rudolfa Hessa, do Anglii. Cztery dni pniej w prasie jawnej podana zostaje wersja, wyjaniajca ten fakt zaburzeniami psychicznymi. W nastpnych dniach-pisze Wadysaw Bartoszewski - podziemie podejmuje akcj propagandow w tej sprawie. Czonkowie zwizanej z ZWZ grupy sabotaowej Palmiry", zorganizowanej i kierowanej przez Kazimierza Gorzkowskiego, umieszczali na cianach napisy: Uciek pies. Wabi si Hess. Odprowadzi sukinsyna za nagrod do Berlina". W miecie kryy na temat ucieczki Hessa liczne dowcipy, np.: To pierwszy udany desant niemiecki na Angli"16. W drugiej poowie maja w nastrojach warszawiakw wyczuwa si wyranie wyczekiwanie na wojn niemiecko-radzieck. Oto zapis Srokowskiego z 17-21 V 1941: Cigle mwi o gotujcej si wojnie z Rosj [...]. Poza tym wojn zajcie minimalne. Komunikaty, nagwki nie znajduj wiary. Ludzie s przeraeni droyzn. Pytanie cigle, co je, byle tanio. Ono zaprzta wszystkich.

Par dni przed wybuchem wojny, mimo ogldanego przemarszu wojsk niemieckich, powtpiewano jeszcze w moliwo konfliktu. Srokowski notowa 13-16 VI 1941: Przez Warszaw przecigaj w biay dzie takie masy wojska i sprztu (szczeglnie przez most Poniatowskiego i Aleje Jerozolimskie w kierunku Pragi), e ludzie po p godziny na skrzyowaniu z Marszakowsk musz czeka. Rozmowy o wojnie z Rosj coraz to oglniejsze, ale tylko chyba cz ludzi inteligentniejszych wierzy w moliwo tej wojny. Nadszed dzie 22 VI 1941. Wiadomo o agresji niemieckiej wywoaa w Warszawie wielkie poruszenie we wszystkich warstwach spoecznych. Niezalenie od rnic politycznych powszechnie panowao przekonanie, e wojna ta dla Polakw jest wydarzeniem korzystnym. Gdy 26 VI 1941 czytano w Warszawie artyku redakcyjny ,, Biuletynu Informacyjnego" zatytuowany Panu Bogu chwaa i dzikczynienie", to pod sformuowaniem tym prawdopodobnie kady mgby si podpisa, zupenie niezalenie od wasnego wiatopogldu i orientacji politycznej. Dla przedstawicieli polskiej radykalnej 489 lewicy byto to z utsknieniem oczekiwane wejcie Zwizku Radzieckiego do obozu aliantw i antyhitlerowskiej koalicji. 23 VI 1941 Srokowski notowa: ,,W ogle cay nard polski po stronie bolszewickiej, mimo miesznej odezwy Franka" (wspomniana odezwa generalnego gubernatora gosia, e wojna z ZSRR jest wojn w obronie zachodnioeuropejskiej cywilizacji). Zdaniem Haliny Krahelskiej: [...] przeomowym punktem w nastrojach spoeczestwa polskiego stal si moment wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej. Bez rnicy podziaw politycznych moment ten przyjto oglnie z radoci. O tym, e sympatie warszawiakw byy niewtpliwie po stronie radzieckiej, zawiadczy moe choby reakcja na pierwsze bombardowanie z 23 VI 1941. Krahelska wspominaa: Gdy przyszed pierwszy nalot sowiecki, warszawiacy wyskakiwali na balkony najwyszych piter, dachy domw, eby tylko lepiej widzie"17. Inny kronikarz, Jzef Dbrowa-Sierzputowski, pod koniec czerwca 1941 r. tak okrela atmosfer w Warszawie: Nastroje proletariatu [...] s na ogl przychylne dla Rosji. Ludzie z radoci opowiadaj, e bolszewicy s w Wyszkowie i niedugo przyjd do Warszawy. Uwaaj, e Rosja, jako sojusznik Anglii, jest jednoczenie sojusznikiem Polski i niesie nam wyzwolenie. Dorzumy jeszcze obserwacje Kazimierza Gorzkowskiego z nieco pniej-

228

szego okresu: Zasadniczo ogl Polakw zamieszkaych pod zaborem niemieckim - notowa on 2 IX 1941-darzy mimowoln sympati armi sowieck [..]. Stopie sympatii dla bolszewikw jest ponadto odwrotnie proporcjonalny do stopnia zamonoci jednostek. Jecw bolszewickich ulica waszawska wita z wyran sympati. Zwaszcza objawy buty z ich strony i nienawi w stosunku do Niemcw przyjmowane s z duym aplauzem. Na grobach zmarych z ran jecw (jest ich pewna ilo na Brodnic) stale znajduj si wiee kwiaty. Do zbien z cytowanymi wyej opiniami analiz nastrojw znajdziemy w sprawozdaniu Delegatury Rzdu, cho przejawi si w nim take obawa zagroenia wpywami ideologii komunistycznej. Oto obszerne fragmenty zaczerpnite z tego - mao zreszt znanego - dokumentu: 490 Opr sowiecki nadal budzi uznanie i stanowi gwn podpor nadziei na klsk Niemiec [...]. Propaganda komunistyczna przyjmowana jest nieufnie na og, chocia hasa polityczne, jakimi operuje, oparte na emocjach patriotycznych, trafiaj na grunt podatny wrd modziey pragncej wikszej aktywnoci i spoecznie radykalnej [...]. ywe wspczucie okazywane jecom sowieckim jest odruchem ludzkim i antyniemieck demonstracj, a nie objawem sympatii prosowieckich. Jednake wrd proletariatu i ydw wpywy te znajduj jeszcze poparcie w nastrojach socjalnych lub politycznych. [...] Los jecw sowieckich przechodzi wszelkie wyobraenia o okruciestwie i bestialstwie [...]. onierze ci gin tysicami, porywaj si masowo do ucieczek, nieraz desperackich, stanowi obraz takiej ndzy, e budz w spoeczestwie polskim powszechn lito, a odraz do katw. Uczucia te tym s silniejsze obecnie, e nie mwic o podziwie dla siy sowieckiego oporu zbrojnego - liczne teraz relacje Polakw, byych jecw sowieckich, stwierdzaj na og dobre traktowanie, a nade wszystko dobre chci w tym kierunku ze strony wojska sowieckiego. Wszelkie jednak prby spontaniczne przyjcia z doran pomoc jecom sowieckim (choby przez podanie ywnoci) s nie tylko bezwzgldnie uniemoliwiane, ale karane18. Niestety postpy ofensywy niemieckiej i cofanie si Armii Czerwonej odsuwao myl o szybkim kocu wojny. Coraz powszechniej zdawano sobie spraw z tego, e okupacja przecignie si na dalsze lata, cho nie przypuszczano chyba, e trwa bdzie a tak dugo. Wyrazem skrajnego wwczas pesymizmu moe by notatka Srokowskiego z 15-23 IX 1941: ,,Wszyscy ju prawie wierz, e w 1942 roku wojna si nie skoczy, lecz dopiero w 1943"-kt przewidywa, e jeszcze znacznie pniej? Po kilku miesicach nastroje byy podobne, o czym niech zawiadczy zapis

tego kronikarza z 28 11-9 III 1942: Ludzie coraz bardziej wyczerpani trac wiar w mono przetrzymania obecnych czasw". Rok 1942 nie przynis decydujcych rozstrzygni na adnym z frontw II wojny wiatowej. W Afryce Niemcy zanotowali na swym koncie spore sukcesy, front wschodni nie by jeszcze widowni owocniejszych kontruderze radzieckich, przeciwnie, Niemcy posuwali si w kierunku Kaukazu, zajmujc po drodze nowe obszary. l IX 1942 Warszawa przeya kolejny nalot radziecki. To, co stao si potem, a wic gwatowna panika, dowodzio, e warszawiacy s u kresu wytrzymaoci nerwowej. Bombardowanie, zupenie nieporwnywalne do bombardowa niemieckich z wrzenia 1939 r., wywoao reakcj o wiele silniejsz od tej, jak obserwowano w dniach oblenia. 491 I tym razem signijmy do zapisw kronikarskich. 2 IX 1942 DbrowaSierzputowski notowa: W cigu dnia przez wszystkie arterie wylotowe Warszawy tumnie cign furmanki i wzki naadowane dobytkiem ludzi, ktrzy opuszczaj miasto. 4 IX 1942: - Mieszkacy gremialnie opuszczaj Warszaw. Ceny w miejscowociach podmiejskich wzrosy niepomiernie. W widrze za pokj daj po 500-600 z za jeden miesic. Pokoje umeblowane sigaj ceny 150 (? - T.S.) zotych za noc [...]. Wielu ludzi koczuje pod goym niebem w bruzdach na polach, korzystajc z upalnej pogody. W sprawozdaniu Delegatury dla rzdu emigracyjnego pisano: Tysice osb opucio na stae Warszaw i zameldowao w jej okolicach. Tysice innych wyjeda co wieczr na noc poza miasto lub te przenosi na jego peryferie, uwaane za bezpieczniejsze od gsto zabudowanych dzielnic. Fizyczna i psychiczna wytrzymao spoeczestwa polskiego ulega ogromnemu zmniejszeniu, wyczerpanie nerwowe czyni widoczne, zastraszajce postpy19. Na wczesne nastroje warszawiakw istotny wpyw wywary wieci o tragicznym losie blisko 310 ty. ydw, wywiezionych z getta i zamordowanych w Treblince. 23 IX 1942 Srokowski tak oto przekazuje vox popuU: Wszyscy mwi, e Niemcy los taki sam co ydom gotuj polskiej inteligencji. Nadzieja na ryche zakoczenie wojny maa, a w zwizku z tym czarna rozpacz chwyta ludzi na temat, co dalej bd robili, skoro droyzna tak ronie. Z dziennika Srokowskiego zaczerpnijmy jeszcze gar opinii na temat

229

terminu koca wojny. Przewidywania w ostatnim kwartale 1942 roku okazuj si do optymistyczne, szczeglnie gdy patrzymy na nie znajc dalszy bieg wypadkw. Oto notatka z 30 VIII-6 IX 1942: Ludzie udzili si do niedawna, e we wrzeniu, a w kadym razie w jesieni biecego roku bdzie koniec wojny. Obecnie po przemwieniu gen. Sikorskiego w Londynie przestali si udzi, myl dalej, eby tylko zim przetrwa, to pokj bdzie na wiosn. 492 Par dni pniej (7-9 IX 1942) jest ju mowa o tym, e ... wojna przecignie si rok i duej". 3-11 XI 1942 pod wpywem pomylnych wieci z Afryki: Dzisiaj ju wszyscy s w peni otuchy na podstawie przenikajcych relacji z Afryki. A dziw, jak prdko te wieci docieraj do wszystkich literalnie ludzi i jak szybko nastpuje odprenie zgitych karkw polskich. Ludzie spodziewaj si w najgorszym razie na jesieni 1943 r. koca wojny. Cytowane zapiski kronikarskie wskazuj na rol czynnikw zewntrznych w ksztatowaniu nastrojw warszawskiego spoeczestwa. Nie mona jednak zapomina o fakcie, e na nastroje te oddziayway z rwn, a czsto znacznie wiksz sil, wydarzenia rozgrywajce si w Warszawie. 16 X 1942, a wic w dniu, w ktrym zgino 50 powieszonych winiw Pawiaka, do Londynu wysany zostaje List w sprawie pomocy dla kraju w obliczu gronej i tragicznej sytuacji". Czytamy tam: [...] rodzi si wezwanie: uczycie wszystko, co w mocy waszej, aby nie w przyszoci, ale ju dzi, zaraz, jak najszybciej wrg poczu skutki pastwienia si nad Narodem Polskim. Natychmiastowego odwetu, doranej kary na wroga domaga si gos kraju. Jeliby nawet odwet ten nie zahamowa w peni terroru wroga, moe wpyn na jego ograniczenie. A w kadym razie krajowi lej byoby znosi swe cierpienia, gdyby ustpia obecna upokarzajca wiadomo, i wszelkie zbrodnie niemieckie mijaj bezkarnie i e jestemy z naszymi cierpieniami opuszczeni i bezbronni20. Niewtpliwie wszystkie lata okupacji charakteryzowaa zmienno nastrojw, jednake rok 1943 by pod tym wzgldem szczeglny. Tempo wydarze byo teraz szybsze, na wszystkich frontach co si dziao", do Warszawy nadchodziy coraz to nowe wiadomoci o toczcych si walkach, a jednoczenie miasto byo widowni nieraz zupenie sprzecznych posuni okupanta. Warszawiacy raz yli w atmosferze radoci i optymizmu, by po kilku dniach powrci do rozpaczy i beznadziejnoci. U progu 1943 r. Ludwik Landau notowa: ,,U nas dalej niewesoo. Znw

coraz mniej jest optymistw liczcych na niedaleki koniec wojny". Po kilku dniach warszawiacy dowiedzieli si o klsce niemieckiej pod Stalingradem. Przebieg jednej z najwikszych bitew II wojny wiatowej ledzono z ogromnym zainteresowaniem. Obrona miasta wzbudzaa powszechny podziw. 493 Niepowodzenia niemieckie staly si przedmiotem licznych dowcipw. Oto' kilka z nich21: '' Wtedy, gdy jeszcze byy nadzieje na zdobycie Stalingradu, Anglik, Amerykanin i Rosjanin tocz dyskusje na temat: jakie jest najwiksze miasto na wiecie. - Londyn, bo posiada 7 milionw mieszkacw. - New York, bo posiada 10 milionw. - Stalingrad - odpowiada Rosjanin - bo od przedmiecia do rdmiecia idzie si ponad 100 dni. Podobiestwo. W tramwaju potworny tok. W przejciu stanla babina z bakami. - Co pani tak stana jak Hitler pod Stalingradem. Zdobycie. O bitwie o Stalingrad gwna komenda armii niemieckiej komunikuje: Wojska nasze odniosy w dniu wczorajszym dalsze sukcesy. Zdobylimy dwa pokoje z kuchni. W ubikacji broni si jeszcze bolszewicy. Okrenie, a nastpnie wzicie do niewoli caej armii Paulusa miao nie tylko ogromne znaczenie strategiczne, lecz take zarwno w Polsce, jak i w innych krajach okupowanych, pocigno za sob powane konsekwencje natury psychologicznej, amic mit o niezwycionoci ora niemieckiego. Warto moe zanotowa, e na klsk pod Stalingradem gwatownie zareagowaa czarnorynkowa gieda dolarowa: 3 II 1943 pacono za zotego dolara w Warszawie 380 z, dwa dni pniej ju 475 z22. 8 II 1943 w dzienniku Landaua znajdziemy takie zdania: Nieatwo [...] wytrzyma te ostatnie ju moe miesice wojny. Bo tymczasem Niemcy id nieuchronnie ku klsce". 20 II 1943 inynier Wyszyski zapisywa w swojej kronice: Wszdzie panuje wielkie podniecenie, a ludzie proci, ktrzy nie orientuj si w geografii, gadaj, e wojna to skoczy si za jakie dwa miesice. Jest to oczywicie

230

nonsens. Gdy w lutym zrodzia si nadzieja, w marcu ogarn wszystkich lk i zwtpienie. Oto zapis Landaua z 17 III 1943: Nastrj trwonego wyczekiwania w kraju - i cisza w wiecie. Optymizm powszechnie znikn. Optymici nie mi si odezwa, triumfuj ci, ktrzy zapowiadali stale, e 494 wojn jeszcze dugo bdzie trwaa. A przecie radykalny zwrot nastpi moe w kadej chwili. Nieco pniej, 1-8 IV 1943, podobne sformuowania rzuci na papier Stanisaw Srokowski: Dzi ju wierz, e wojna potrwa jeszcze dwa lata. Std zaamanie. Patrz na Afryk i gryz si, e tak powoli akcja si tam rozwija". W sprawozdaniu Delegatury z tego okresu pisano: To wszystko, co przey dotychczas i przeywa obecnie kraj, przekracza ju wytrzymao wielu ludzi. Uczucie coraz bardziej gbokiego i powszechnego zmczenia i znuenia powiksza przeciganie si z roku na rok czasu trwania wojny i niepewno, jak jeszcze dugo trwa ona bdzie. Ludzie zaczynaj myle o wojnie i straszliwych warunkach ycia stworzonych przez wroga jako o czym beznadziejnie permanentnym. Kres wojny i zwizanych z ni udrk staje si w wiadomoci wielu ludzi jakim niepewnym i dalekim majakiem, ktrego realizacji niewielu doczeka. Nastroje te pogbia tok wojennych operacji przeciwniemieckich, a take nadchodzce do kraju wypowiedzi niektrych politykw alianckich przewidujcych, e wojna skoczy si moe dopiero w 1944 lub nawet 1945 roku23. Wielkanoc 1943 r. przebiegaa w Warszawie pod znakiem tragedii powstania w getcie. Podziwiano bohatersk walk ydowskich bojowcw, rosa nienawi do hitlerowskiego oprawcy. W maju 1943 r. miasto stao si terenem olbrzymich apanek ulicznych. Tymczasem po zwycistwie aliantw w Afryce na prno czekano na stworzenie drugiego frontu w Europie. Jake znamienne s uwagi Kazimierza Szymczaka z tego okresu (zapis z 10 VI 1943): Jest nard, ktry powinien by zniszczony cakowicie - to Anglicy. Ju miesic jak skoczyli walk w Afryce i nic nie robi, a my si z tymi skurwysynami tu mczym, zdychamy z godu i w obozach nas wykaczaj, ale mwi si, e alianci nam pomagaj. Kto jak kto, ale Anglicy na pewno tak nie gin, jak my. U progu lata 1943 r. nastroje warszawiakw byy do minorowe. Cikie walki na froncie wschodnim nie pozwalay wierzy w bliski upadek militarny potgi III Rzeszy, l VII 1943 Landau notowa: ,,Wyglda si [...] z coraz

wiksz niecierpliwoci koca - ale te z coraz mniejsz nadziej, aby mia prdko przyj". 6 VII 1943 zapisuje on reakcj warszawiakw na tragedi gibraltarsk: 495 Miasto jest pod wraeniem wiadomoci, ktra rozesza si, rozgloszona przez megafony ju wczoraj po poudniu, ale przyjta zostaa z niedowierzaniem; dzi znalaza potwierdzenie zarwno w szczegowych danych w gazetach, jak i w komunikatach londyskich - wiadomoci o mierci w wypadku samolotowym w Gibraltarze, przy powrocie ze Wschodu, Sikorskiego [...]. mier Sikorskiego jest [...] strat zarwno dla interesw Polski, jak i aliantw. Czynniki Polski podziemnej ogaszaj w tych dniach aob narodow. Po kilku dniach pojawia si jednak nowa fala optymizmu, wywoana ldowaniem aliantw na Sycylii. Dzi by wielki dzie - zapisze Landau 10 VII 1943 - to, czegomy ju tak dawno oczekiwali, a o czym ju niejeden zaczyna wtpi jako o rzeczywistoci, stao si faktem: inwazja, wkroczenie wojsk alianckich na teren Europy [...]. Trudno opisa wraenie, jakie te wiadomoci zrobiy. Wszdzie praca si przerwaa, przestano cokolwiek robi i zaczto dyskutowa otwierajce si perspektywy, snujc pikne, fantastyczne plany, zmierzajce do koca wojny. Jednoczenie inne wydarzenie przykuwa uwag - przebieg wielkiej bitwy jednostek pancernych na tuku kurskim. Po wiadomociach o fiasku ofensywy niemieckiej nadchodz wieci o sukcesach radzieckiej kontrofensywy. 17 VII 1943 Ludwik Landau notuje w swej kronice: Front wschodni zdaje si by w momencie przeomowym - tak co do miejsca dziaa, jak zwaszcza co do stron dziaajcych: ofensywa niemiecka wygasa - zdaje si natomiast zaczyna szeroko zakrojona ofensywa sowiecka. Komunikat niemiecki mwi jeszcze do mtnie o posuwaniu si w rejonie Biegorodu, o otoczeniu tam gdzie jakiej grupy sowieckiej, o osabniciu kontratakw sowieckich; ale ju wstpne zdanie, mwice o cikich walkach w rodkowej czci frontu wskazuje, e punkt cikoci walk przenis si gdzie indziej, dalej na pnoc, gdzie atakuj bolszewicy, a Niemcy staraj si osabi wraenie tego, okrelajc ataki, jako odciajce". [...] Kto wie, czy lada chwila nie ustpi pod naporem sowieckim osabiony przez posianie na zachd kilkudziesiciu dywizji, wielkiej czci artylerii przeciwlotniczej itd. - cay front niemiecki na wschodzie? l Po kilku dniach nowa wiadomo zelektryzowaa warszawiakw - ustpienie Mussoliniego. 496

231

Mielimy dzi dzie - notowa Landau 26 VII 1943 - na ktry diugomy czekali - i ludzie [...] poszaleli z radoci. Nazywa si to oficjalnie bardzo skromnie - zmiana rzdu we Woszech; faktycznie jest to przewrt wewntrzny i kapitulacja - a co najmniej zapowied jednego i drugiego w najkrtszym czasie. A oto co pisa 3-10 IX 1943 S. Srokowski o reakcji warszawiakw na kapitulacj Wioch: ,,Poruszenie wrd ludnoci i rado ogromna. Nade wszystko, e koniec wojny si zblia". We wrzeniu 1943 r. na ulicach miasta pojawiy si napisy Eviva Italia"24. W tym samym czasie w zapisie Landaua z 8 IX 1943 znajdujemy tak charakterystyk nastrojw: O klsce Niemiec nikt nie wtpi. Kwesti - i to bardzo dla nas istotn! - jest termin klski. W tym roku jeszcze czy dopiero w przyszym? Jeli do niedawna nikt nie miat gono wypowiada marzenia, aby wojna skoczya si w tym roku, teraz gosy takie sycha coraz czciej. 11 IX 1943 w dzienniku Landaua pojawia si kolejna zapiska, wiadczca o do powszechnych przewidywaniach bardzo ju bliskiego koca wojny. Wydaje mi si, e jestemy ju w pocztku epilogu" wojny. Wydaje si tak nie tylko mnie: chodniki ulic w caym miecie pokryty si napisami October", komunikujcymi Niemcom, e nie w listopadzie jak w 1918 r., ale ju w padzierniku oczekuje si zaamania. Dyskusje na temat Kiedy?", W tym roku czy w przyszym?", Na jesieni czy pniej?" - nie przestaj absorbowa wszystkich, nie pozostawiajc w biurach czasu na jakkolwiek prac. I oto nagle przychodzi cakowita zmiana nastrojw. Entuzjazm i euforia zamieniaj si w uczucie bezsily i rezygnacji. Wkroczenie wojsk niemieckich do Wioch oraz oswobodzenie Mussoliniego przez spadochroniarzy Skorzenny'ego dziaaj niczym lodowaty prysznic. 13 IX 1943 Landau notuje: Jak prdko wpada Warszawa do rwnie kracowego pesymizmu". Po kilku dniach znw pewne odprenie. Oto notatka Landaua z 16 IX 1943: Nastroje po fali gwatownego optymizmu, po drugiej, jako reakcji po niej, fali pesymizmu, przechodz stopniowo w to, co byo przed wypadkami woskimi: w 32 - Oku ipownq...

spokojn depresj opart na przekonaniu, e wojna skoczy si klsk Niemiec - ale nieprdk. Pod koniec wrzenia warszawiacy raz jeszcze zostaj wyrwani z ogarniajcej ich depresji - tym razem nadzieje na bliski koniec wojny zwizane s z postpami ofensywy radzieckiej. 24 IX 1943 Landau notowa: Dziaania na froncie wschodnim - cofanie si Niemcw i nie ustajce na caym froncie postpy bolszewikw przybieraj tempo oszaamiajce. 25 IX 1943: Zagadnienie moliwoci dojcia do nas wojsk sowieckich i konsekwencji tego zaczyna si coraz bardziej wysuwa na pierwszy plan. 26 IX 1943: Warszawa yje cala spraw posuwania si bolszewikw - i t spraw tumaczy sobie wszystko, cokolwiek si dzieje. 27 IX 1943: Warszawa nadal pena tylko wieci o posuwajcych si bolszewikach. W dniach nastpnych w miejsce plotek o szybkim zblianiu si wojsk radzieckich pojawiy si nowe, mwice o majcej nastpi w cigu kilku dni kapitulacji", l X 1943 autor Kromki lat wojny i okupacji" pisa: Nastroje w Warszawie cigle jeszcze pene oczekiwania, e lada chwila - gdzie w dniach najbliszych - co si zacznie dzia, co wanego czy decydujcego nastpi. Nazajutrz Landau wspomina o krcych plotkach: Warszawa nie przestaje sobie powtarza wiadomoci o kapitulacji Niemiec wraz z now dat i gorcymi zapewnieniami, e to na pewno prawda, e ju to i Niemcy podawali przez radio. W tym nastroju powstay i pogoski o jakiej amnestii dla winiw, o zwolnieniu wszystkich z Pawiaka, Majdanka itd., bardziej umiarkowana wie mwi tylko o przekazaniu wizie i obozw przez Gestapo wojsku i o zapowiedzi zwolnienia tych, ktrzy o nic konkretnego nie s oskareni-jest takich przecie legion! W takim stanie nastrojw wadze hitlerowskie wyday dekret bdcy hasem do wzmoenia terroru. Masowe egzekucje, ktrych widowni staa si Warszawa od 15 X 1943, miay zastraszy spoeczestwo, ukaza si okupanta oraz wywoa rozam w spoeczestwie polskim. Chcc scharakteryzowa atmosfer Warszawy w okresie dokonywanych na ulicach miasta mordw, znw posumy si dziennikiem Landaua. 498

497 18 X 1943: NttBtoje s straszne. Przygnbienie jest trudne do opisania, kady

232

czuje [...] wiszc :ad ;jego gow niepewno. O szybkim kocu wojny nikt nie myli. , 20 X 1943: Nastroje pene przeraenia. Raz po raz powtarza si porwnanie z tym, co zrobili Niemcy z ydami: czy i nas to nie czeka? 21 X 1943: Nastroje pene zgrozy, rozpaczy, zniecierpliwienia. Raz po raz syszy si glosy, e tego wytrzyma nie mona - i moliwoci nerwowe ludzi s istotnie nadszarpnite w najwyszym stopniu. Kady boi si o siebie, o swoich bliskich - nikt przecie w adnym momencie nie jest bezpieczny. Gbsz analiz wczesnych nastrojw znajdziemy w sprawozdaniu Delegatury za okres IX-X 1943: Nie zanosi si bynajmniej na uspokojenie Warszawy, ktre sobie Niemcy po akcji tej obiecywali. Przeciwnie, miasto jest wyranie wzburzone i podniecone [...], raz w raz w poszczeglnych punktach miasta sysze si daj strzay, ktre czasami przybieraj charakter caych potyczek. Warszawa opanowuje swe nerwy i wytrzymuje terror niemiecki z do du doz spokoju, cho w nastroju przygnbienia i cikiej troski [...]. Ruch uliczny bardzo powanie zmala. Ludzie unikaj tramwajw, kolejek dojazdowych, dworcw kolejowych i tych punktw miasta, gdzie obawy bywaj najcisze. Polacy chodz po miecie ostronie, ogldnie, chronic si w razie pojawienia si na horyzoncie obawy po sklepach, bramach i mieszkaniach prywatnych. Ronie przy tym wyranie nastrj nienawici i zawzitoci wzgldem Niemcw oraz pragnienie odwetu i zemsty. Po pierwszej egzekucji w alei Niepodlegoci miejsce jej byo przez cay dzie nastpny terenem wielkiej, cichej, ale mimo to potnej w swym wyrazie manifestacji publicznoci warszawskiej wszystkich sfer i warstw. Posypay si stosy kwiatw - pojawiy si krzye, krzyyki, wiece, lampki. Ludzie klczeli, modlili si gono za dusze pomordowanych, pakali. Obserwowano wypadki zbierania na chustki ladw krwi, a nawet zmaczania sobie ni cia i rk. W nastroju tumu wyczuwao si, i przysiga on Niemcom zemst. Podobne manifestacje miay miejsce take przy ul. Piusa po drugiej egzekucji. Niemcy pocztkowo bezczynnie tolerowali te manifestacje sdzc zapewne, i ogldanie miejsca strace wywola przeraenie wrd ludnoci Warszawy. Gdy zorientowali si w istotnym nastroju tumw przybywajcych na miejsca strace - przeszli do ostrej reakcji rozpdzania tumw, zakazu gromadzenia si przy miejscach egzekucji, aresztowania osb zatrzymujcych si przy nich oraz strzelania do tych osb. Przystpiono te pospiesznie do pokrywania tynkami ladw salw, przy pomocy ktrych skazacy byli straceni25. 32* 499

Bezsprzecznie jesie 1943 r. mona nazwa jednym z najciszych okresw hitlerowskiej okupacji. Egzekucje uliczne stay si szokiem psychicznym dla ludnoci Warszawy, zaczto powtpiewa o istnieniu szansy przetrwania. Jeli poprzednio wyraano niekiedy niezadowolenie z wiego tempa alianckiej ofensywy, teraz owo niezadowolenie zamienio si w gniew. Ufano, e tylko zdecydowane represje wobec narodu niemieckiego mog doprowadzi do zelenia terroru. W kraju panowa poczynaj coraz silniejsze uczucia zwtpienia i goryczy, wywoane brakiem jakiej reakcji, natychmiastowej pomocy dla Polski w formie odwetu na Niemcach ze strony Aliantw - donoszono w raporcie Delegatury z 24 X 1943.-Wojna przeciga si ponad miar i tak nadludzkiej wprost wytrzymaoci spoeczestwa polskiego [...]. Szerokie sfery spoeczestwa ywiy nadziej, e ten rok przyniesie pene wyzwolenie lub przynajmniej wyraniejsz ulg w sytuacji Polski. Tote dzi, gdy koniec wojny oddala si w jak mglist przyszo, gdy widocznym si staje, i jeszcze jedn zim, a potem dugie jeszcze miesice kraj bdzie musia y w coraz ciszych, coraz straszliwszych warunkach - ludzie zaczynaj myle o tym z przeraeniem i rozpacz. I coraz mocniejsze si staj gosy, mwice z gorycz i sarkazmem o wolnym, zabjczo dla spoeczestwa polskiego wolnym tempie wojennych dziaa alianckich. [...] Kraj staje u kresu swych si i swej wytrzymaoci nerwowej [...]. Kraj pragnie szybkiej, mocnej akcji odwetu na Niemcach za zbrodnie w Polsce, odwetu, ktry by zbrodnie te pohamowa i przynisby ulg w cierpieniach kraju26. Stanisaw Srokowski 14-21 XI 1943 notowa w swym dzienniku: Oburzenie na Anglikw wrd Polakw coraz wiksze wobec tego, co si dzieje we Woszech, gdzie si tak powoli posuwaj". Owa zmiana stosunku do aliantw zachodnich jest w owym okresie bardzo istotnym wyznacznikiem nastrojw. W przegldzie wydarze z 2 XII 1943 pisano: Najcisze godziny pod okupacj przeywa kraj od siedmiu tygodni. Terror przechodzi wszystko, co okupant do tej pory stosowa. Niestety zmagania kraju nie maj prawie adnego rezonansu w serwisie BBC albo ton wrd wiadomoci drugolub trzeciorzdnych. [...] Spoeczestwo jest przekonane, e natychmiastowe i przemylane informowanie wiata o zbrodniach niemieckich podziaaoby niewtpliwie hamujco na okruciestwo wroga27. 500 W grudniowych raportach delegata rzdu Jankowskiego kilkakrotnie pojawia si zdanie:

233

Kraj rozgoryczony milczeniem Londynu. Powszechnie wierzono w stanowczy protest i podjcie skutecznego odwetu. Zaufanie do Aliantw przechodzi kryzys28. Jednoczenie jesieni 1943 r. coraz powszechniej dochodzi do gosu pogld, e wyzwolenie Polski przynie moe jedynie Armia Czerwona. Spoeczestwo polskie coraz czciej kieruje swe spojrzenie na Wschd, rozumiejc, e tylko stamtd nadej moe ratunek. W pewnych rodowiskach postpy ofensywy radzieckiej wywouj jednak lk i obaw przed bolszewizacj" kraju, zarysowuje si coraz wyraniej polaryzacja postaw politycznych, a co za tym idzie, narasta atmosfera zaostrzajcych si przeciwiestw klasowych. Niewtpliwie mona mwi o konsolidacji ugrupowa lewicowych i prawicowych, przy czym probierzem postaw staje si wanie stosunek do Zwizku Radzieckiego. Ludwik Landau rozpatrujcy ten problem w notatce z 25 IX 1943 formuuje pogld, e [...] wikszo spoeczestwa [...] w zwycistwach bolszewickich widzc najenergiczniejsz jak dotd walk z potg hitlerowsk, sucha z zadowoleniem o postpach wojsk sowieckich - ktrych tempo staje si coraz szybsze. 14 XI 1943 Landau pisze:

23 I 1944: Trwamy dalej w oczekiwaniu. Czekamy na postpy klski niemieckiej na wschodzie, na inwazj [...] na wyjcie z tego koszmaru, w ktrym yjemy ju pity rok. Moe to ju przyjdzie niedugo; ale w tej chwili stracili ju ludzie nadziej, by mona byo w ogle o jakimkolwiek terminie myle. Srokowski 12-17 II 1944:,,Koca wojny nie wida; przewanie ludzie nie mocno wierz, aby by koniec tego roku". W pierwszych miesicach 1944 roku nastpia zauwaalna poprawa nastrojw. Otuchy dodawaa widoczna na kadym kroku obecno Polski Walczcej. Zamachy na katw Warszawy i niezwykle miae akcje zbrojne (zgadzenie Kutschery) wzmacniay wiar we wasne siy. Widoczna za panika wrd Niemcw.oraz obserwowana ju wiosn ewakuacja wielu rodzin zdaway si wiadczy o bliskim kocu okupacji. Szalon rado sprawia warszawiakom wie o inwazji czerwcowej w Normandii. Przytoczmy odpowiedni notatk z dziennika Srokowskiego (zapis z 3-9 VI 1944): Ogromne wraenie zrobio ldowanie wojsk sprzymierzonych we Francji dnia 6 czerwca. Wszyscy o tym mwi i wszyscy tym zdarzeniem yj. W podobny sposb charakteryzowano nastroje w sprawozdaniu PKB:

W szerokich ju koach przewaa pragnienie, aby bolszewicy przyszli jak najprdzej jako jedyny ratunek od zagady grocej od Niemcw29. W sytuacji, gdy codziennie ginli od salw plutonw egzekucyjnych niewinni ludzie, rodziy si najbardziej koszmarne plotki. Trudno si te dziwi, e przygotowywane przez Niemcw olbrzymie baseny-zbiorniki wodne dla celw obrony przeciwlotniczej warszawiacy uwaali za narzdzie mordu lub miejsce przyszych masowych grobw. 20 XI 1943 w dzienniku Marii Dbrowskiej pojawi si zapis: Okropne pogoski rd ludu warszawskiego. Wszyscy mwi o komorach gazowych i e Niemcy chc nas wymordowa jak ydw. Waciwie ju wymordowuj30. 501 Srokowski notowa 4 XII 1943: Ludzie sdz, e wojna potrwa jeszcze ze dwa lata. Std przygnbienie - z czego y?" Landau 17 XII 1943: Trudno sobie komukolwiek wyobrazi wytrzymanie tego wszystkiego przez duszy czas - z drugiej strony nikt nie mie marzy o bliskim kocu.

Wiadomo o rozpoczciu inwazji obiega miasto lotem byskawicy. Czarna gieda zareagowaa w ten sposb, e od godz. 9.30 nie mona byo kupi za adn cen obcych walut. Niemcy wykazywali zdenerwowanie i zaniepokojenie. U Polakw reakcja wprost entuzjastyczna. Jeszcze nigdy prawie nie byo takich tumw przed megafonami radiowymi, jak w tym dniu (tzn. 6 VI 1944-T. S.). Ludzie kupowali dodatki nadzwyczajne, pacc za nie bardzo wysokie ceny. Wieczorami wida byo wielu ludzi w ,,rowych" humorach31. W lipcu 1944 r. caa Warszawa ledzia postpy ofensywy radzieckiej. Oto jak wspomina tamte dni codzienny go lokalu U Aktorek", Woch Alceo Valcini32: 502 Aktor Wyrzykowski pasjonowa si wiadomociami, jakich mu dostarczaem o sukcesach Armii Czerwonej, ktra przeamywaa front niemiecki. Wycigalimy na wierzch mapy, szkice okolic, w ktrych toczyy si boje, obliczalimy kilometry, jakie w promieniu dzieliy Rosjan od Wisy. Inni moi przyjaciele ywili swego rodzaju obaw przed wkroczeniem czerwonego wojska. Nie mona byo tego nazwa antypati, ale raczej zagubieniem si, by moe, takim samym niepokojem, jaki zdj marynarzy Krzysztofa Kolumba, gdy postawili stopy na nowej ziemi. Tu rzecz przedstawiaa si odwrotnie, poniewa nowy wiat wchodzi w kontakt ze star Europ.

234

W Warszawie rozumiano, e nowa Rosja bya czym odmiennym i lepszym od carskiej Rosji, ale mimo to bano si jej. Rozumiano te, e budzce podziw sukcesy osignite systemem obcym mentalnoci zachodniej, wobec sprawdzianu, jakim bya wojna, okazay si nader potne. W okresie tym, a do momentu wybuchu powstania, dominowaa w Warszawie atmosfera gorczkowego podniecenia. Bodaje punkt szczytowy przypad tu na pocztek trzeciej dekady lipca 1944 r. Warszawiacy ogldali ewakuacj urzdw i wycofywanie si armii niemieckiej. Te niezapomniane chwile nad wyraz plastycznie opisuje Sabina Dluniewska w swym ,,Pamitniku warszawskim": Byt to odwrt, odwrt w dzikim popochu. Cae miasto wylego na ulice. Nie groziy ju apanki. Kto widzia wwczas Warszaw, zwaszcza w dniu 23 lipca, a bya to niedziela, ten przey niezapomniane godziny upojenia na skutek klsk znienawidzonego wroga. [...] Ludzie stali nieruchomo gstymi szpalerami na wielu ulicach. Nasycali serca widokiem strachu i paniki wroga. Zacz si odwrt. Szczeglnie utkwi mi w pamici pochd cigncy Grochowsk, Zielenieck, Waszyngtona, alej 3 Maja, Alejami Jerozolimskimi. W straszliwym bezadzie wloky si na zachd ogromne czogi, samochody, wozy konne, konie luzem, armaty, szli onierze bez czapek, a nawet boso (widocznie poodparzali nogi). Bagali o wod. Ruszali dalej. Brudni, zaronici. Cigny ambulanse z rannymi - w zgieku, tumulcie. Ten dziwaczny pochd cofa si powoli, gdy w jednym szeregu posuwa si wz, armata, czog, ko i co kilka krokw przystawa, hamowa [...]. Jake ten bezadny korowd byt niepodobny do butnego szyku milionw ton zmotoryzowanego elastwa, ktre przetoczyy si w 1941 roku tymi samymi ulicami, lecz w odwrotnym kierunku. Niespodziewanie sytuacja radykalnie si zmienia. Odwrt zosta wstrzymany. Do miasta wkroczyy wiee oddziay wojska. Wadze niemieckie opanoway panik33. I wwczas zapada decyzja o godzinie W"... ,1.1. 503 Okupacyjny kodeks moralnoci Zagadnienie obowizujcych podczas okupacji norm etycznych, a wic regu zachowania si i postpowania, budzi coraz wiksze zainteresowanie badaczy, a jednoczenie prace z tego zakresu ciesz si znacznym powodzeniem na rynku czytelniczym. Przykad znakomitej ksiki Anny Pawekzyskiej, powiconej moralnym problemom Owicimia, jest tu szczeglnie wymowny . Brak, jak dotd, szerszego opracowania, ktre dotyczyoby etyki okupacyjnego dnia powszedniego, a tym bardziej studium komparatystyczne.1,. i.nstti--^

go, porwnujcego sytuacj w Polsce z sytuacj panujc pod tym wzgldem w innych krajach okupowanych. Jest to zadanie niezwykle trudne, wymagajce nie tylko wietnej znajomoci przebiegu okupacji w poszczeglnych krajach, ale take zmuszajce kadorazowo do analizy tradycji, funkcjonujcych stereotypw oraz cech, ktre okrela si mianem charakteru narodowego. W ramach niniejszej ksiki takie ujcie problemu nie wydaje si moliwe. W dalszych rozwaaniach bd si stara o zwrcenie uwagi na pewne wtki, mym zdaniem najistotniejsze, a take o przekazanie wiadomoci zaczerpnitych ze rde badanego okresu. Cz z nich w ogle nie bya dotychczas wykorzystywana w opracowaniach historycznych. Wytwarzanie kodeksu moralnoci obywatelskiej stanowio w okupowanej Europie jeden z przejaww krystalizujcego si ruchu oporu, byo elementem prowadzonej przez kade ze spoeczestw walki cywilnej z najedc. Formy i natenie tej walki uwarunkowane byty wieloma czynnikami, wrd ktrych znaczenie podstawowe mia charakter polityki okupacyjnej, stosunek okupanta do danego narodu, jego miejsce i rola w hitlerowskiej wizji Tysicletniej Rzeszy. Haso bojkotu wroga rzucane byo jednak niezalenie od dalekosinych planw okupanta jako rodek dorany, wiadczcy o duchu oporu, niepogodzeniu si narodw z faktem utraty niepodlegoci. Bojkot wroga 504 spenia zreszt funkcje dodatkowe, stwarza bowiem barier odgradzajc ludno podbitego kraju od najedcy i wpyww jego propagandy, a zarazem uniemoliwiajc lub ograniczajc moliwo kolaboracji. W warunkach polskich haso bojkotu okupanta, cho speniao rol podobn jak w innych krajach, rozpatrywa naley, mym zdaniem, w cilejszym ni gdzie indziej zwizku z oglnymi koncepcjami walki o wolno. Czynnikiem o znaczeniu zasadniczym bya w wypadku Polski tradycja powsta narodowych, ona te, w kadym razie po upadku Francji w 1940 r., okazaa si decydujca przy opracowywaniu w konspiracji zasad walki z wrogiem planu dziaa, ktrych uwieczeniem miaa by, tym razem zwyciska, insurekcja . W tym kontekcie caa koncepcja wojny cywilnej w mniejszym moe ni gdzie indziej stopniu suya celom doranym, natomiast w wikszej mierze powizana bya z celem gwnym, dla realizacji ktrego wydawaa si niezbdnym etapem przejciowym. Zaoeniem owej koncepcji, reprezentowanej konsekwentnie przez podziemie londyskie, byo przygotowywanie spoeczestwa do walki powstaczej, ktra wybuchn miaa w ostatniej fazie wojny. W toku walki cywilnej przebiega mia proces ksztatowania i utrwalania postaw, majcych zapewni poparcie mas dla powstania przeprowadzonego przez podziemne siy zbrojne. Odpowiednie zakazy, nakazy, wytyczne postpowania, a take system ich egzekwowania w ramach podziemnego sdownictwa - wszystko byy to rodki wychowawcze, ktrymi posugiwano si dla wprowadzenia karnoci i dyscypliny w spoeczestwie, a zarazem

235

przypominania mu na kadym kroku o istnieniu i autorytecie wadzy, ktrej winno si ono podporzdkowa, wypeniajc jej rozkazy. Pierwsze lady wyaniania si norm etycznych w okupowanej Warszawie odnajdziemy ju w grudniu 1939 r. Wwczas to wanie na murach miasta pojawiy si mae karteczki, rozlepiane przez czonkw organizacji konspiracyjnej PLAN. Krtki tekst brzmia nastpujco:,,Kobiety, ktre utrzymuj z Niemcami stosunki towarzyskie, zawiadamia si, e s jeszcze miejsca wolne w domach publicznych"3. Ostrzeenie owo i zawarte w nim potpienie fraternizacji nie byo co prawda zwizane ze zjawiskiem rzeczywicie wystpujcym, jest to jednak znamienny wyraz postawy wobec wroga, a priori wykluczajcej moliwo wspycia obu narodw w konkretnej sytuacji wojenno-okupacyjnej. Intymne kontakty Polek z Niemcami staway si w opinii publicznej przejawem zdrady narodowej, postpkiem kwalifikujcym do wyczenia ze wsplnoty. Z drugiej strony tego typu fraternizacja oceniana bya jako groba przenikania do polskiego spoeczestwa elementu niemie505 ckiego, co pocign mogo za sob osabienie spjnoci wasnej grupy, naruszajc przy tym okrelony stereotyp wroga. Pod tym ktem spojrze naley take mym zdaniem na hitlerowskie przepisy i zarzdzenia, dotyczce stosunkw pciowych pomidzy Niemcami a Polkami. Hitlerowskiej ,,Rassenschande" spoeczestwa w krajach okupowanych przeciwstawiy hab utraty godnoci i dumy narodowej. Duo do mylenia daje w tym wzgldzie przykad losu kobiet, zadajcych si podczas wojny z Niemcami, niesychanie ostro potraktowanych przez spoeczestwo francuskie w czasie powojennej epuration"4. Ju u progu okupacji w warszawskiej prasie konspiracyjnej pojawiy si rnego rodzaju wytyczne postpowania wobec najedcy i jego poczyna. 251 1940 w pimie ,,Polska yje!", wwczas cieszcym si najwiksz popularnoci i wydawanym w nakadzie 10 ty. egzemplarzy, w nastpujcy sposb ksztatowano opini publiczn: Pyta ten i w, jak zachowa si w stosunku do imprez wroga, do niemieckich teatrw czy wystaw, kin czy lokali, prasy czy ksiek. Oczywist jest rzecz, e wskazany jest najostrzejszy bojkot, unikanie jak zarazy wszystkiego co niemieckie, wszystkiego, nade wszystko, co jest propagand niemieck, bo tylko trucizn i zgub niesie nam ta propaganda. Kilka miesicy pniej, w maju 1940 r., dwa pisma konspiracyjne (Polska yje!" i Biuletyn Informacyjny")5 ogosiy po raz pierwszy dziesicioro przykaza patriotyczno-obywatelskich. Dekalog ten stanowi wany krok na drodze tworzenia okupacyjnego kodeksu moralnego, cho trudno jest ustali, do jak szerokich krgw spoeczestwa owe zalecenia, nakazy i zakazy

wwczas dotarty. Par z tych przykaza warto przypomnie z uwagi na ich podobiestwo do norm etycznych, ktre starano si wprowadzi w okupowanej Czechosowacji, Norwegii, Francji. W polskim dekalogu czytamy: Twoim jzykiem ojczystym jest jzyk polski. Nie masz si uczy pod batem jzyka wroga. A jeli znasz jego mow, nie uywaj jej. Nie uatwiaj najedcy nieproszonego pobytu w twej ojczynie. Na wszelkie zapytania odpowiadaj po polsku: nie rozumiem. Nie wolno ci wskazywa wrogowi adresu ani drogi (chyba faszywie). Pohamuj wrodzon polsk uprzejmo i gocinno [...]. onierz okupacyjny, wrogi urzdnik i manifestacje zaborcw maj dla ciebie nie istnie. Na ulicy i w miejscach publicznych zachowuj godno i powag, nie miej si i nie rozmawiaj gono, moesz trafi do 506 perfidnych zdj propagandowych wroga [...]. Nie wymaga si od ciebie zaczepek ani prowokowania najedcy. Masz by opanowany i skupiony. adnych umiechw. Masz nie zapomina ani na chwil, kto zniszczy twj kraj, kto okrada, morduje twych rodakw, kto kopie i habi twoje siostry i braci. Jednoczenie powtrzono tu haso bojkotu imprez propagandowych wroga, wzywano do poniechania lektury jawnej prasy i wydawnictw, nakazywano bojkot towarzyski osb, utrzymujcych kontakty z Niemcami, apelowano o wzmocnienie solidarnoci narodowej. W Francji szereg tego typu zalece znajdziemy w Conseils a 1'occupe", napisanych przez Jeana Texcier w lipcu 1940, a okrelonych przeze mianem ,,maego podrcznika godnoci". Tu take pojawia si polecenie nieuywania jzyka wroga (Nie znasz ich jzyka lub go zapomniae. Jeli kto z nich zwraca si do ciebie po niemiecku, uczy znak bezsiy i bez wyrzutw sumienia id swoj drog"). Zamiast suchania koncertw niemieckich orkiestr wojskowych radzi Texcier paryanom wyjazd na wie i przysuchiwanie si piewowi ptakw. Propagowa on take bojkot prasy wydawanej przez okupanta (Lektura naszej prasy nigdy nie bya zalecana dla tych, ktrzy chcieli si nauczy poprawnego wyraania si po francusku. Dzi tym bardziej, gdy dzienniki paryskie nie zawieraj nawet francuskich myli"). Bardzo charakterystyczne jest wezwanie do biernego oporu, przy jednoczesnym apelu o nieprowokowanie wroga (S zwycizcami. Zachowuj si wobec nich poprawnie")6. W ,,Dziesiciorgu przykaza prawego Norwega" akcenty zostay nieco inaczej rozoone. Przede wszystkim nakazywano nienawidzi wroga, ktry bez wypowiedzenia wojny napad na kraj, bombardujc miasta i wioski, siejc mord i zniszczenie. W jednym z przykaza czytamy:,,Bdziesz traktowa jak zdrajc kadego Norwega, ktry jako osoba prywatna przyjmuje w domu Niemcw lub quislingowcw, lub towarzyszy im na ulicy lub w restauracji". Inne przykazanie gosio:,,Bdziesz pamita o tym, e tylko klska Niemiec

236

moe nam zwrci wolno"7. Czeski dekalog szczegln uwag zwraca na bojkot towarzyski wroga, ktry przybra chyba w tym kraju rozmiary znacznie powaniejsze, ni si na og sdzi8. Powrmy jednak do sytuacji w okupowanej Warszawie. Na uwag zasuguje tu rola prasy konspiracyjnej jako rodka przekazu norm etycznych. W tajnych gazetkach drukowano zreszt nie tylko konkretne zalecenia dotyczce bojkotu wroga, lecz take t drog pitnowano osoby, nie 507przestrzegajce okrelonych regu postpowania, jawnie naruszajce przepisy obywatelskiego i patriotycznego kodeksu. Do wiadomoci publicznej zaczy dociera nazwiska wsppracownikw prasy gadzinowej i jawnych wydawnictw, kilkakrotnie wymieniono personalnie ludzi, ktrzy podjli prb zorganizowania w Warszawie komrki partii faszystowskiej9. Latem 1940 r. spoeczestwo otrzymao zestaw wytycznych, po raz pierwszy sygnowanych - byy to Nakazy Chwili", wydane 26 VII 1940 przez krtko istniejc tzw. delegatur zbiorow, ktra wystpia pod nazw Reprezentacji Rzdu Polskiego na Obczynie. W odezwie tej czytamy m.in.: Nard winien niezmiennie trwa w zacitym oporze przeciw przemocy i brutalnej sile wroga. Obrona zawsze godnoci i honoru narodowego oraz gotowo do podjcia na apel walki zbrojnej - oto obowizki kadego Polaka. [...] Stay bierny opr, jaki spoleczestwo polskie stosowa winno w stosunku do wadz i zarzdze okupantw, nie moe wyczerpywa naszej pracy wewntrznej. Winna by prowadzona intensywna akcja niepodlegociowa na wszystkich odcinkach ycia [...] Koniecznoci yciowe nie mog osabi zasadniczego stanowiska, tj. oporu. W stosunkach z wadzami okupacyjnymi spoeczestwo polskie winno zachowa jak najdalej idc rezerw. Wysugiwanie si okupantom i zbdna gorliwo przy penieniu funkcji urzdniczych jest niedopuszczalna i bdzie traktowana jako zdrada Narodu Polskiego10. W roku 1941 prace nad podziemnym kodeksem etyczno-prawnym weszy w now faz". Na tym wanie odcinku doszo do bliskiej wsppracy pomidzy przedstawicielami konspiracji wojskowej (Biuro Informacji i Propagandy KG ZWZ) i dziaajcych w podziemiu stronnictw politycznych oraz krajowej reprezentacji rzdu emigracyjnego, jak bya Delegatura. Wynikiem narad, dyskusji i wsplnych ustale byo opracowanie oglnej instrukcji walki czynnej, a nastpnie instrukcji szczegowych, przeznaczonych dla konkretnych grup zawodowych i spoecznych12. Przesyajc zestaw owych dokumentw do Londynu, jako cel akcji podawano: 1. Utrzyma w spoeczestwie ducha walki i wysok postaw moraln dla zespolenia caego spoeczestwa, jego grup ideowych i spoteczno-zawodowych, w subie narodowej w celu przygotowania insurekcji.

2. Przeciwdziaa niszczeniu czowieka i utrudnia ograbianie kraju z dbr kulturalnych i materialnych oraz czerpanie ze zyskw do prowadzenia wojny. 508 3. Zmusi okupantw do utrzymania w kraju znacznych kontyngentw wojska i policji. 4. Osign w spoeczestwie stan wrzenia w okresie bezporednio poprzedzajcym wybuch powstania, by stworzy dogodne warunki do akcji zbrojnej. 5. Informowa opini wiata, e wojna na ziemiach polskich trwa13. W pimie skierowanym do gen. Sikorskiego 30 VIII 1941 zwracano uwag, e ,,znaczny odsetek Polakw zajmuje stanowisko bierne, pozycj wyczekujc, cho zdecydowanie wrogo nastawiony jest do okupanta"14. W tyme pimie Cyryl Ratajski zaprezentowa schemat koncepcji walki, przyjty przez tzw. podziemie londyskie, a zakadajcy etapowo poczyna antyniemieckich. Delegat rzdu wyjania wic: W myl zasadniczych planw natenie akcji powinno systematycznie wzrasta - przechodzi stopniowo w formy coraz to ostrzejsze. Od akcji bojkotowej poczwszy walka cywilna przechodzi winna w stadia nastpujce: demonstracje i manifestacje zbiorowe, strajki, sabotae i dywersje, wreszcie terror, ktry wywoujc stan wrzenia, poprzedza powinien bezporednio akcj rewolucyjn15. O zastosowaniu ostrzejszych form walki decydowa bd cznie z komendantem SSS (ZWZ). Plan przewiduje rwnie wystpienie przeciwko jednostkom niesolidarnym, amicym front narodowy, nastpnie za specjalne sdownictwo dla doranego karania specjalnie szkodliwych jednostek. Prawdopodobnie ju w 1941 r. zostay opracowane instrukcje szczegowe, w ktrych oprcz powtrzenia zasad instrukcji oglnej uwzgldniono zadania i obowizki przedstawicieli szeregu grup zawodowych i spoecznych, biorc przy tym pod uwag specyfik sytuacji kadej z nich. Odpowiedni zestaw nakazw moralnych oraz norm postpowania otrzymali czonkowie zespow i organizacji spoecznych, pracownicy suby zdrowia, urzdnicy, czonkowie zespow prawniczych i wymiaru sprawiedliwoci, pracownicy owiatowi, kulturalni, duchowiestwo, modzie, kobiety i wreszcie czonkowie zespow i organizacji gospodarczych16. Wydanie instrukcji dotyczcych zasad walki cywilnej byo jak gdyby etapem poprzedzajcym opracowanie dokumentu, ktry nosi nazw Kodeksu Moralnoci Obywatelskiej. W badaniach nad dziejami okupacji nie by on dotychczas wykorzystany, czemu si trudno zreszt dziwi, gdy w zbiorach publicznych jego wersja drukowana jest doprawdy trudno osigalna. Wystar-

237

509 czy nadmieni, e w swej Bibliografii" Wadysaw Chojnacki podaje, e on sam jest posiadaczem jedynego egzemplarza owej czterostronicowej broszurki (by moe raczej kwalifikujcej si do kategorii ulotek). Jako przypuszczaln dat jej wydania Chojnacki wymienia rok 194317. Odnaleziony przeze mnie inny egzemplarz, wetknity do pisma Znak" (nr 38 z 31 X 1941 w zbiorach Biblioteki Narodowej), przemawia, poza innymi wzgldami18, za przesuniciem daty edycji Kodeksu o dwa lata. Cenn pomoc w analizie tego bardzo wanego dokumentu s zachowane w archiwach jego dwie wczeniejsze wersje, obie w maszynopisie, niestety nie datowane19. Rni si one pomidzy sob, a take od tekstu drukowanego, drobiazgami stylistycznymi, zawieraj jednak element w druku pominity, a mianowicie uzasadnienie i komentarz autorw Kodeksu, wyjaniajce ich intencje. W uwagach tych czytamy: Zadaniem kodeksu jest pohamowanie ujawniajcego si w spoeczestwie procesu odstpowania z jednej strony od pewnych norm prawnych, ktrych naruszanie stanowi przestpstwo sensu stricto, z drugiej za od pewnych norm etycznych, ktre w dobie toczonej walki winny obowizywa kadego Polaka. Chodzi wic o wykrelenie granic prawnych i etycznych, ktrych Polakowi nie wolno przekracza. Z tych wzgldw kodeks obraca si w dwch niejako plaszczyznach: prawnej i etycznej. Zaznaczy naley, e paszczyzna prawna jest szersza od tej, ktr przewidywao dotychczasowe ustawodawstwo (gwnie Kodeks Karny z 1932 r. - T. S.). Rozszerzenie to wywoane jest specyficznoci obecnych warunkw [...] Projektowany kodeks pomylany jest w niemaym stopniu jako instrument propagandowy i wychowawczy (oddziaywanie na og poprzez wyrok, ferowany w oparciu o nowe normy i poprzez zapoznanie spoeczestwa z tymi normami w drodze szerokiego kolportau). Momenty te wymagaj, by normy rzucone przed oczy ogu byy zwize, zrozumiae, jasne, krtkie i jdrne [...]. Chcc osign cel zamierzony na wstpie starano si formuowa kodeks tak, aby stwarza on w spoeczestwie przekonanie o istnieniu autorytetu, ktry jest wyrazicielem nie tylko wartoci moralnych, ale rwnie siy w sensie surowej, a sprawiedliwej represji, doranie stosowanej [...] Budowanie kodeksu wycznie jako instrumentu wychowawczego mogoby mija si z celem i wywoa przekonanie, e formuowane prawo jest fikcj i przejawem saboci. Nabiera to szczeglnej wagi, gdy uwzgldni si dysproporcj, jaka by powstaa w umysach ogu przy zestawianiu surowego prawa stosowanego przez okupanta z agodnoci prawa bronicego si narodu. 510 Kodeks Moralnoci Obywatelskiej skada si z czterech dziaw, z ktrych kady powicony jest odrbnej kategorii przestpstw. Dzia I obejmuje zbrodni zdrady pastwa i narodu polskiego, za ktr grozia kara mierci. Podlega jej mia kady:

1. Kto zapiera si swego narodu. 2. Kto czynnie wspdziaa z wrogiem w jego walce, skierowanej przeciwko Pastwu i Narodowi Polskiemu oraz jego sprzymierzecom. 3. Kto zwraca si do wroga z donosami na swych rodakw. 4. Kto nie udziela niezbdnego schronienia lub nie okazuje doranej koniecznej pomocy osobie ciganej przez wroga z powodu jego suby dla Pastwa i Narodu Polskiego. 5. Kto w celu osabienia ducha obronnego Narodu Polskiego podejmuje dziaania, mogce ducha tego osabi. W dalszym cigu nastpoway informacje dotyczce procedury wymierzania kary oraz okolicznoci, umoliwiajce jej nadzwyczajne zagodzenie. Dzia II obejmowa przestpstwa przeciwko przynalenoci do narodu polskiego. Kodeks gosi: Dopuszcza si przestpstwa przeciwko przynalenoci do Narodu Polskiego i ulega karze utraty praw publicznych obywatelskich, praw honorowych i prawa wykonywania zawodu: 6. Kto bez nieodpartego przymusu suy u wroga. 7. Kto w czasie suby u wroga ma mono udziela pomocy lub dziaa w interesie Pastwa i Narodu Polskiego, a dziaa takich nie podejmuje. 8. Kto w okresie walki z wrogiem, bdc z tytuu swego stanowiska obowizany do udziau w tej walce - zachowuje cakowit bierno. 9. Kto wykorzystuje zarzdzenia wroga i bezkarno w ich stosowaniu dla wasnej korzyci, a ze szkod dla Pastwa i Narodu Polskiego. 10. Kto z niedbalstwa, przez prno lub lekkomylno ujawnia swym postpowaniem szczegy pracy niepodlegociowej, powodujc tym szkod dla Pastwa i Narodu Polskiego. Opuszczajc i tym razem przepisy proceduralne, przejdmy do dziau III, obejmujcego przestpstwa przeciwko moralnoci obywatelskiej. Wedug Kodeksu dopuszcza si ich: 511 11. Kto utrzymuje z wrogiem zay znajomo lub stosunki miosne.

238

przeznaczony jest dla wroga. 12. Kto bez powanej i uzasadnionej potrzeby omiesza i krytykuje wobec wroga lub te publicznie - urzdzenia, prawa i obyczaje Narodu Polskiego. 13. Kto dla zysku majtkowego wykorzystuje przymusowe pooenie innej osoby i uywa w stosunku do niej przemocy lub groby zwrcenia si do wroga, bd zastosowania jego rozporzdze. 14. Kto bez nieodpartego przymusu bierze czynny udzia w widowiskach teatrw, teatrzykw i w filmach oraz w innych imprezach, organizowanych przez wroga. 15. Kto posiadajc dostateczne rodki materialne, odmawia pomocy rodakom, poszkodowanym skutkiem dziaalnoci lub zarzdze wroga. 16. Kto posiadajc wystarczajce rodki do ycia, zabiera prac innym, kto, mimo swego dobrobytu, uchyla si od pomagania ndzy ludzkiej, kto nie poczuwa si do czynnej solidarnoci narodowej. 17. Kto uczszcza do Kasyna Gry lub innych zakadw prowadzonych przez wroga. Kar za tego typu przestpstwa miato by wyczenie ze spoecznoci polskiej, czyli-jak wyjaniono - niemono zajmowania jakichkolwiek stanowisk pastwowych, samorzdowych i spoecznych". Dzia IV przynosi przepisy odnoszce si do przestpstw przeciwko godnoci obywatelskiej, za ktre grozia kara publicznego napitnowania, pocigajca za sob bojkot towarzyski, a w przypadkach szczeglnie racych, czciow konfiskat majtku". Publiczne napitnowanie dokonywane by miao w postaci ogaszania infamii20 lub nagany (cho w Kodeksie tych nazw nie podano), dopuszczano jednak moliwo zastosowania takich rodkw wychowawczych, jak ostrzeenie i upomnienie. Karze publicznego napitnowania podlega mia kady: 18. Kto udaje Niemca dla korzystania z przemijajcej wygody. 19. Kto korzystajc ze szczeglnych warunkw, wytworzonych przez okupacj, zmienia zwyczajowo przyjty w Polsce tryb postpowania. 20. Kto wyraa zadowolenie i pochwa z powodu jakichkolwiek zarzdze wroga. 21. Kto wyrzuca pienidze dla dogodzenia sobie, widzc dookoa ludzk ndz. 22. Kto uczszcza do kin oraz na imprezy rozrywkowe, z ktrych dochd 24. Kto poddaje si i nie zwalcza zgubnego obyczaju rozpijania si, zapominajc o stale cicym na obowizku zachowania godnej moralnej postawy. 25. Kto zachowuje si krzykliwie i niewaciwie w miejscach i lokalach publicznych. Wbrew intencjom twrcw Kodeksu trudno uzna, by wszystkie zawarte w nim normy byy,,zwize, zrozumiale, jasne, krtkie i jdrne". Kwalifikacja poszczeglnych przestpstw do kolejnych dziaw niekiedy wydaje si do przypadkowa. Pewne paragrafy s wrcz niejasne, mao precyzyjne (np. punkty 5, 19) lub powtarzajce si (punkty 16, 21 czy l, 18). Na uwag zasuguj paragrafy pitnujce postaw biern, a wic zaniechanie dziaania postulowanego (punkty 4, 7, 8, 15, 16, 24), moim zdaniem decydujce o charakterze caego Kodeksu w sensie surowoci wyznaczanych przeze norm etycznych. Zwrci pragn te uwag na punkt 13, ktry szczeglnie w latach 1942-1943 uatwi mia walk z rnego typu szmalcownikami". Godne uwagi s take paragrafy mwice o zachowaniu si Polakw na co dzie, w toku ycia rodzinnego czy towarzyskiego (punkty 12, 20, 21, 24, 25). Przypomnijmy, e w dekalogu z 1940 r. zwracano rwnie uwag na sposb zachowania si na ulicy, wychodzc ze susznego zaoenia, e widok ludzi umiechnitych i beztroskich moe by wykorzystany przez propagand wroga. Nie mylono si zreszt, gdy w istocie prasa niemiecka robia z tego uytek, choby dla utwierdzenia wiata w przekonaniu, e Polacy s narodem lekkomylnym i powierzchownym, pozbawionym poczucia rzeczywistoci. Jak dzi, z perspektywy lat, mona oceni 25 paragrafw okupacyjnego Kodeksu Moralnoci Obywatelskiej? Moim zdaniem wiadcz one przede wszystkim o niesychanie wysokim poziomie wymaga etycznych, postawionych przez podziemie polskiemu spoeczestwu. Nie wydaje mi si, by wielu Polakw mogo przej przez okupacj ani razu nie naruszywszy ktregokolwiek z tych przepisw. Z drugiej jednak strony potrzeba wydania norm moralnych a tak ostrych umotywowana bya w znacznej mierze charakterem samej okupacji oraz stosunkiem okupanta do narodu polskiego. Postulat niezachwianej i bezkompromisowej postawy wobec wroga i kategorycznego potpienia jakiegokolwiek przejawu zatracenia poczucia godnoci suy wszak celowi zasadniczemu - obronie substancji narodowej, ktrej grozia zagada. Nieprzypadkowo mottem, otwierajcym tekst Kodeksu, byo zdanie: 23. Kto nie ogranicza si w kupowaniu i czytaniu prasy gadzinowej do wypadkw . niezbdnej potrzeby. &t2

239

sposb, w jaki ta praca czy suba jest wykonywana. Najwiksz klsk dla narodu jest jego spodlenie. Prowadzi ono nieodwoalnie do mierci". W tym sensie Kodeks Moralnoci Obywatelskiej uzna naley za jeden ze rodkw majcych suy ochronie i ratowaniu polskoci 33 - Okupowanej 513 podczas wojny oraz umoliwiajcych jej przetrwanie dla istnienia w wolnej ojczynie. Ze zrozumiaych wzgldw Kodeks nie mg by wykadni postpowania w kadej sytuacji, tym bardziej e w miar upywu czasu rodziy si nowe problemy, choby wynikajce z kolejnych zarzdze okupanta. W tym stanie rzeczy Kodeks waciwie przez cay okres okupacji by uzupeniany poprzez nowe wskazwki czy wytyczne, ogaszane w prasie konspiracyjnej, podziemnych broszurkach lub ulotkach21. Na prno szukalibymy w przepisach Kodeksu jednoznacznego okrelenia sprawy stosunku do pracy u wroga. Oczywisty brak tutaj jakiej oglnej zasady, w sensie zakazu takiej pracy, jest w peni zrozumiay, gdy wynika po prostu z trzewej oceny istniejcych warunkw. Dla przetrwania, dla zapewnienia bytu materialnego miliony Polakw musiay podj zatrudnienie w zakadach i instytucjach pracujcych dla wroga czy te przez niego kierowanych lub zarzdzanych. W cytowanym ju dekalogu z roku 1940 pisano na ten temat: ,,W swoim polskim sumieniu rozstrzygnij: jeli twoja praca w czymkolwiek umacnia wroga i pomaga mu-zrezygnuj z tej pracy". Czy trzeba dodawa, e waciwie kada praca w przemyle, a nawet w administracji, w jakim stopniu, choby niewielkim, moga rzeczywicie umacnia wroga, a w kadym razie przynosi mu korzyci. W Biuletynie Informacyjnym" 16 I 1941 wyjaniano: Praca u okupanta na chleb codzienny - to gorzki, ale nie uwaczajcy mus ycia. Denie do podniesienia swej stopy yciowej (maso do chleba") za cen gorliwej z okupantem wsppracy - to obrzydliwo, ktrej na imi oportunizm. Bodaje najpeniej problem pracy u wroga omwiony zosta w broszurce Arcylojalni urzdnicy", w ktrej zreszt ju na wstpie stwierdzono, e,,Postawa polskich rzesz urzdniczych jest na og wzorowa". Dalej czytamy m.in.: Ich udzia w administracji niemieckiej jest bezwzgldnie bolesny i zasadniczo niewskazany. Lecz warunki ekonomiczne i konieczno utrzymania cigoci pracy administracyjnej w wielu dziedzinach ycia kraju usprawiedliwia czsto w zupenoci ich wspprac z okupantem. [...] Postawmy generaln zasad - nie sam fakt pracy dla okupanta czy suby u okupanta jest przestpstwem wobec Rzeczypospolitej, ale 514 Moim zdaniem byo to jedyne moliwe podejcie do tak trudnego problemu. Dla uniknicia nieporozumie naley doda, e liberalne potraktowanie samego faktu zatrudnienia u Niemcw nie oznaczao aprobaty dla podejmowania kadej pracy. Wrd instytucji, w ktrych nie powinno si pracowa, na pierwszym miejscu wymieni trzeba policj ,,granatow", o ktrej we wspomnianej broszurce pisano: Policja, ktrej niech nikt nie omieli si nazwa polsk, specjalnie zasuya sobie na kar i zdecydowan pogard. Ci granatowi szubrawcy, wyciskajcy z kogo mog apwki, uciekajcy si do pogrek i szantaw, prcy si przed kadym szwabem, dali pokaz takiego upadku godnoci ludzkiej i narodowej, e nie zasuguj na adne usprawiedliwienie22. Zwrmy uwag, e i tu czynnikiem decydujcym w ocenie nie jest fakt wykonywania zawodu, lecz zachowanie si i postpowanie samych funkcjonariuszy. Do podobnie, cho moe nie tak jaskrawo, przedstawiaa si sprawa osb zatrudnionych w placwkach Arbeitsamtu. W obu wypadkach pamita trzeba, e Polacy pracujcy w oglnie znienawidzonych instytucjach mogli udziela i rzeczywicie udzielali pomocy wsplrodakom, nie mwic ju o dziaalnoci konkretnych jednostek, wiadczcych usugi na rzecz ruchu oporu23. W Kodeksie Moralnoci Obywatelskiej z 1941 r. punkt 6 kwalifikowa jako winnych przestpstw przeciwko pastwu i narodowi polskiemu te osoby, ktre bez nieodpartego przymusu" suyy u wroga. Sdzc z miejsca owego przepisu w Kodeksie i grocej za owo przestpstwo kary mierci, mylano tu jedynie o wypadkach jawnej zdrady, jak bya wsppraca z hitlerowskim aparatem terroru (konfidenci Gestapo). Trudno stwierdzi, czy paragraf ten dotyczy mia rwnie ludzi uczestniczcych w poczynaniach okupacyjnej propagandy. Tu na marginesie przypomnie naley, e wyroki, ktre dotkny rodowisko aktorskie, umotywowane byy nie samym faktem wykonywania pracy zawodowej, lecz innymi wzgldami (udzia w antypolskim filmie Heimkehr"24, stosunki towarzyskie z Niemcami i zachowanie uwaczajce godnoci narodowej). Mimo niewtpliwych stara autorzy Kodeksu nie byli w stanie obj jego przepisami szeregu problemw natury etycznej, przed jakimi stano spoeczestwo polskie w tamtych latach. W ramach pisanego zbioru norm, powszechnie i zawsze obowizujcych, nie byo to zreszt w ogle moliwe, a 33*

240

515 chyba nawet niewskazane, z uwagi na zmienno i specyfik rnych sytuacji. W wielu sprawach czynnikiem decydujcym okaza si musiao sumienie ludzkiej jednostki, posiadany przez ni i zhierarchizowany system wartoci. Jake trafne spostrzeenia na ten temat znajdziemy w broszurce W wietle dnia" wydanej w 1943 r. przez grono postpowych dziaaczy owiatowych konspiracyjnego TON-u: Pomieszay si pojcia dobra i za. Prawo oficjalne - to bezprawie i nas nie obowizuje. Omijanie go na kadym kroku jest zasug. Prawo obowizujce - nie ma pisanego kodeksu (sic!) i opiera si na poczuciu sprawiedliwoci kadego z nas. Pozornie wyglda nieraz jak bezprawie. Kamstwo popeniaj najlepsi dla dobra kraju i braci. Prawda wypowiadana - staje si czsto zbrodni. Zaniedbywanie si w pracy - moe by cnot. Gorliwo - czynem karygodnym. Co jest w poszczeglnym wypadku dobrem, a co ziem - kady musi zadecydowa we wasnym sumieniu. Trudne to zadanie i pomyki zdarzaj si czsto25. W tym miejscu chciabym zgodnie z sugesti prof. Czesawa Madajczyka zastanowi si nad moliwoci wykorzystania w badaniach nad dziejami wojny i okupacji teorii anomii, sformuowanej przez Emila Durkheima w jego studium na temat samobjstw. Prof. Jan Szczepaski omawiajc pogldy francuskiego socjologa pisze: Samobjstwa anemiczne s wywoane nagymi dezorganizacjami grup, rozkadem ich wizi wewntrznej. Anomi Durkheim nazywa stan rozlunienia norm i wizi skupiajcych zbiorowoci spoeczne. Samobjstwa te zdarzaj si w czasie kryzysw gospodarczych, przewrotw politycznych itp.26 Niestety nie dysponujemy dzi liczbami dotyczcymi samobjstw w Warszawie w latach 1939-1944. Bodaje raz tylko pewne wyrywkowe informacje na ten temat opublikowano 2 V 1941 na lamach Nowego Kuriera Warszawskiego". Dowiadujemy si stamtd, e w roku 1938 notowano w Warszawie rednio miesicznie 106 prb samobjstwa, w tym 30 zakoczonych zgonem (potwierdza to,,Warszawa w liczbach 1939"), natomiast w cigu szeciu miesicy (l XI 1940-30 IV 1941 ?) zarejestrowano (nie wiadomo, czy uwzgldniono getto) 50 wypadkw prb samobjstw, w tym zaledwie 6 udanych. Dane te, cho sprzeczne z durkheimowsk teori anomii, mwic o wyranym wzrocie liczby samobjstw, zgodne s jednak z innymi fragmentami jego dziea, a mianowicie powiconymi samobjstwom okresu wojen. 516 Durkheim zwraca uwag na regularnie wystpujc w ich trakcie integracj narodow, patriotyzm, wzrost poczucia wsplnoty w sytuacji zagroenia i

koniecznoci powicenia celw osobistych na rzecz ogu. Konsekwencj jest tu powszechnie wystpujce zjawisko wyranego spadku liczby samobjstw . Moim zdaniem przy rozpatrywaniu sytuacji panujcej w Warszawie w latach 1939-1944 pamita trzeba stale o fakcie, e bya to zarazem sytuacja wojenna, jak i sytuacja okupacyjna, w tym wypadku porwnywalna do kryzysw gospodarczych i przewrotw politycznych. W tym samym bowiem czasie mamy do czynienia z dwoma przeciwstawnymi procesami: wzrostem solidarnoci i integracji narodowej oraz zjawiskiem spoecznej anomii - zakceniami porzdku spoecznego, stanem rozkadu wizi spoecznych i zachwiania norm etycznych28. Podobnie jak to si dziao na paszczynie dwu stref psychologicznej przestrzeni yciowej, take i tutaj mamy do czynienia ze wspzalenoci dwu czynnikw. Natenie kadego z procesw, a wic narodowej integracji lub spoecznej anomii, decydowao kadorazowo o aktualnym obliczu spoecznoci warszawskiej. Zwrmy przy tym uwag na wyanianie si w szeregu rodowisk orodkw speniajcych rol regulatorw norm ycia spoecznego, a tym samym zapobiegajcych rozprzestrzenianiu si procesu anomii29. Na marginesie doda trzeba, e proces ten uatwiao rozbicie tysicy rodzin w wyniku polityki eksterminacyjnej okupanta, osadzenia jecw w obozach, wywzki na roboty przymusowe do Rzeszy czy koniecznoci prowadzenia ,,ycia w konspiracji". Przy rozpatrywaniu zagadnienia funkcjonujcych podczas okupacji norm moralnych z poytkiem wykorzysta mona take szereg spostrzee i uwag Anny Paweczyskiej, mimo e dotycz one sytuacji kracowej - obozu zagady. Pisze ona: Wizie, ktry nie dokona adnej rewizji w hierarchii norm poprzednio uznawanych i adnej ich redukcji - musia zgin, jeli stosowa si do nich w sposb bezwzgldny. Wizie taki mg y tylko wtedy, gdy korzysta z opieki i pomocy tych, ktrzy niektre spord tych norm amali lub eliminowali ze swego systemu wartoci. [] Niezalenie od tego, jaki by autorytet tych norm i jakie ich sformuowania ksztatoway postawy rnych winiw - normy moralne musiay ulega dalszej redukcji, w zalenoci od konkretnych sytuacji, tak jak redukcji ulegay elementarne potrzeby. [...] Kada norma stanowica dorobek kultury bya dysfunkcjonalna w 517 warunkach obozu koncentracyjnego. Kade z dziesiciu przykaza wymagao gruntownej reinterpretacji. Pikne hasa XIX-wieczne naleao przeformulowa, nadajc im form minimalistyczn: najmniej cierpienia". Z hase socjalizmu jako najwaniejsze pozostao: braterstwo". Najpikniejsze haso: kochaj bliniego twego jak siebie samego" w praktyce wymagaoby postawy mczennika z wczesnej epoki chrzecijas-

241

twa. W jzyku czowieka walczcego o wartoci brzmiao ono: nie krzywd bliniego twego i ratuj go, jeli tylko moesz". Czowiek, ktry przeszed Owicim realizujc t jedn zasad - ocali najwysze wartoci30. Narzuca si teraz pytanie, do jakiego stopnia konstatacje powysze mona by byo zastosowa przy analizie norm etycznych, obowizujcych w toku powszedniego dnia okupacji. Nie ulega wtpliwoci, e i w tym wypadku nastpio przewartociowanie norm dawnych oraz ich redukcja poprzez eliminacj norm, ktre okazay si sprzeczne z wymogami ycia. Zjawiskiem charakterystycznym dla realiw okupowanej Warszawy bya dziaalno czarnego rynku"-czy trzeba dodawa, e tysice szmuglerw amay codzienne nakazy moralne, pitnujce kamstwo i kradzie, ale wszak dziki temu spoeczestwo unikno mierci godowej. Oczywicie w warunkach ,,normalnej" egzystencji okupacyjnej nie wszystkie normy etyczne i nie kade z dziesiciorga przykaza musiao doczeka si reinterpretacji, sytuacja cigego zagroenia wolnoci osobistej zmuszaa jednak ludzi do brania pod uwag i takiej ewentualnoci. Warunki panujce w katowni Gestapo na Szucha i na Pawiaku, tortury podczas ledztwa stawiay przecie ludzi wobec dowiadcze niewiele odbiegajcych od tych, ktre byty udziaem winiw kacetw. Przy analizie norm Kodeksu Moralnoci Obywatelskiej rzuca si w oczy kilkakrotnie powtarzane wezwanie do udzielania pomocy znajdujcym si w potrzebie wsprodakom. Cigle z apelami tej treci spotykamy si przy lekturze prasy konspiracyjnej, gdzie zwalczano wszelk postaw biern. Haso owicimskie nie krzywd bliniego twego i ratuj go, jeli tylko moesz" w okupowanej Warszawie miato w zaoeniach obowizywa w swej formie pierwotnej, jako jedno z przykaza boskich, mwicych b mioci bliniego. Ju jednak sam fakt ustawicznego powracania do tej sprawy nakazuje ostrono przy ocenie funkcjonowania danej normy moralnej w rzeczywistoci. Problem ten poruszyem ju wczeniej, omawiajc tre ulotki pira Zofii Kossak-Szczuckiej, bdcej pomiennym apelem o pomoc dla najbiedniejszych mieszkacw Warszawy. Przypomnie trzeba, e wadze podziemia 518 nie zdecydoway si na przymusowe opodatkowanie ludzi zamonych, a w wyrokach podziemnych sdw na prno szukalibymy takich, ktrych uzasadnieniem byoby nieudzielenie pomocy materialnej'mimo posiadanych rodkw finansowych. Rzecz jasna bra tu trzeba pod uwag fakt, e podjcie tego rodzaju krokw na oczach okupanta doprowadzioby do zaostrzania konfliktw i antagonizmw wewntrz spoeczestwa. Kilkakrotnie w toku dotychczasowych wywodw wspominalimy ju o istnieniu podziemnego sdownictwa. Cyryl Ratajski przesyajc Sikorskiemu

30 VIII 1941 tekst instrukcji walki cywilnej zapowiada powoanie odpowiednich organw dla doranego karania specjalnie szkodliwych jednostek". Faktycznie, w kadym razie jeli chodzi o sdownictwo w ramach konspiracji wojskowej, pocztek podziemnego wymiaru sprawiedliwoci przypada ju na rok 1940. Zbiegy si tu zreszt inicjatywy kraju i emigracji31. 16 IV 1940 zapada we Francji uchwaa Komitetu dla Spraw Kraju, mwica o powoywaniu na terenach okupowanych sdw specjalnych, karzcych przeladowcw, zdrajcw, szpiegw i prowokatorw. 7 V 1940 Sikorski zatwierdzi Kodeks Sdw Kapturowych, w ktrym wymieniono cztery kategorie zbrodni, podlegajcych karze mierci: zdrad, szpiegostwo, denuncjacj oraz nieludzkie przeladowanie i krzywdzenie ludnoci polskiej32. Mimo e wiele przepisw owego Kodeksu (gwnie proceduralnych) okazao si nieprzydatne w warunkach okupacji, mimo te nieprzyjcia si samej nazwy, budzcej ze skojarzenia, prawdopodobnie w oparciu o ten wanie kodeks, uzupeniony przepisami przedwojennego Kodeksu Karnego z 1932 r. oraz regulaminw wojskowych zacza si dziaalno sdw, utworzonych w onie ZWZ33. Cywilny wymiar sprawiedliwoci narodzi si prawdopodobnie u schyku lata 1941 r., a wic wiza go naley cile z opracowywaniem w tyme czasie zasad walki cywilnej oraz obywatelskiego kodeksu moralnoci. O istnieniu spoecznego sdu specjalnego" warszawiacy dowiedzieli si po raz pierwszy 18 IX 1941, kiedy to na lamach Biuletynu Informacyjnego" ogoszono wyrok infamii (pozbawienia czci) wobec trzech osb-Jana Emila Skiwskiego, Ferdynanda Goetla i Juliusza Nagrskiego. Nieco pniej, 31 X 1941, w Rzeczypospolitej Polskiej" ukaza si komunikat,,czynnikw miarodajnych w kraju", czyli Delegatury Rzdu, o powoaniu cia sdowych wystpujcych pod nazw Kolegium ledczo-Orzekajcego. W okresie pniejszym nomenklatura ulega tu zreszt zmianie, w roku 1942 coraz powszechniej uywana jest nazwa Komisji Sdzcej Walki Cywilnej. Rozpatryway one jedynie sprawy wymieniane w dziaach II-IV Kodeksu Moralnoci Obywatelskiej, a 519 wic zapaday w nich tylko wyroki infamii, nagany i ostrzeenia34, natomiast przestpstwa przeciw narodowi i pastwu polskiemu (z prawem wydawania wyrokw mierci) wchodziy w zakres kompetencji innej instancji, jak byty Cywilne Sdy Specjalne. Prawdopodobnie mniej wicej w tym samym czasie, a wic jesieni 1941 r., zostay powoane Wojskowe Sdy Specjalne, karzce za czyny popeniane przez zaprzysionych czonkw organizacji wojskowych, podporzdkowanych ZWZ. Statut owych sdw przesiany zosta do Londynu przez gen. Roweckiego 20 XI 1941, po zatwierdzeniu przez rzd emigracyjny powrci on do Warszawy dopiero we wrzeniu roku nastpnego35. Wyjanienia wymaga jeszcze sprawa trzech kryptonimw: KWC, KWK i KWP, ktre widniay w postaci podpisu, umieszczanego zazwyczaj pod ogaszanymi w prasie konspiracyjnej wyrokami podziemnych sdw. Niestety

242

nie znamy dokadnej daty powstania ani Kierownictwa Walki Cywilnej, ani Kierownictwa Walki Konspiracyjnej. Pierwsze z nich utworzone zostao prawdopodobnie bd pod koniec 1941 r., bd w pocztku 1942 r. Stefan Korboriski, czonek najbardziej kompetentny, wspomina: Na czele organizacji Walki Cywilnej miay stan dwie osoby, a mianowicie: penomocnik do spraw Walki Cywilnej Delegata Rzdu i taki penomocnik komendanta ZWZ. Po dwch miesicach jednake Delegat Rzdu zdecydowa si nada odpowiednie uprawnienia penomocnikowi dla spraw Walki Cywilnej komendanta ZWZ, ktrym zosta Stefan Korboski-Zieliski". I w ten sposb nastpio zlanie penomocnictw w jednej osobie. W pierwszym rzdzie zosta zorganizowany centralny orodek kierowniczy, ktry przybra nazw Kierownictwa Walki Cywilnej (KWC)36. Z kolei wiadomo, e na konferencji w Warszawie 14 IV 1942 po uzgodnieniu stanowiska w sprawie walki cywilnej zapada decyzja nastpujca: Penomocnik Walki Cywilnej podlega tylko bezporednio Delegatowi Rzdu, a jego stosunek do wadz wojskowych pozostawia si swobodnemu porozumieniu Penomocnika z wadzami wojskowymi37. Nazw Kierownictwo Walki Cywilnej zakomunikowano spoeczestwu po raz pierwszy, jak si zdaje, 23 IV 1942, kiedy to znalaza si ona pod tekstem wezwania do copitkowego, kategorycznego bojkotu szmatawca. Od tej chwili przez przeszo rok KWC sygnowao wszystkie wyroki Komisji Sdzcych Walki Cywilnej, publikowane na lamach prasy konspiracyjnej. 520 Jedynie raz, 5 III 1943, wyrok taki dotar do opinii publicznej w inny sposb -jego tekst wraz z nazwiskami dwu napitnowanych osb pojawi si na setkach plakatw, rozlepionych na ulicach Warszawy38. U progu 1943 r., a dokadnie 14 I 1943 w ,, Biuletynie Informacyjnym" zetknli si nagle czytelnicy z nowym okreleniem. Oto pod komunikatem o akcji zbrojnej podziemia (Wieniec" II) figurowa podpis: Kierownictwo Walki Konspiracyjnej. W meldunku wysianym do Londynu l III 1943 dowdca AK w nastpujcy sposb wyjania przyczyny tego kroku: W celu wzicia w rce indywidualnych wystpie bojowych przeciw npl. oraz opanowania odruchw rozpaczy maltretowanej terrorem okupanta ludnoci polskiej, w celu wypierania dywersji i partyzantki sowieckiej oraz w celu przygotowania gruntu (pod wzgldem moralnym, fizycznym i technicznym) do zbliajcego si okresu wojny, a wic okresu przedpowstaczego, postanowiem na jesieni ubiegego roku stworzy wasny orodek (d-two) walki z okupantem w ramach Komendy SZ w Kraju. W tym

celu utworzyem tzw. Kierownictwo Walki Konspiracyjnej (KWK), na czele ktrego stanem osobicie39. Do 5 VII 1943 dziaay wic dwa kierownictwa - KWC i KWK, dopiero tego dnia poczyy si one w jeden organ, ktry przyj nazw Kierownictwa Walki Podziemnej40. Wyjanienie przyczyn decyzji dowdcy AK przekracza ramy niniejszej pracy, naley jednak stwierdzi, e uwarunkowana ona bya nasilaniem si gosw krytycznych, przede wszystkim wychodzcych z k lewicy oraz ze strony modziey, domagajcych si podjcia biecej walki zbrojnej z wrogiem jako koniecznej kontrakcji ruchu oporu w obliczu wzmoonego terroru okupanta (likwidacja getta warszawskiego, publiczne egzekucje, wysiedlenia na Zamojszczynie). Zamykajc wywody na temat okupacyjnego kodeksu etycznego chciabym poruszy jeszcze spraw jego spoecznej recepcji. Trudno da cis odpowied na pytanie, jaki odsetek warszawiakw zapozna si podczas okupacji z brzmieniem odpowiednich norm moralnych w postaci druku. Niewtpliwie znacznie mniej ludzi czytao owe przepisy, ni dowiedziao si o nich porednio. Do wielu osb jednak prawdopodobnie w ogle nie dotara wie o istnieniu opublikowanego kodeksu postpowania, a przecie w ich zachowaniu bez trudu odnajdziemy stosowanie na co dzie wielu zasad, postulowanych przez wadze podziemia. Proces kreacji norm etycznych na wasny uytek i zgodnych z wasnym sumieniem wydaje si zjawiskiem zupenie zrozumiaym, 521 problem wylania si przy konfrontacji linii postpowania jednostki z przepisami, majcymi normowa etyk caej spoecznoci. Czy i w jakim sensie mona tu mwi o rozbienociach? Wydaje si, e trudno si ich dopatrzy w stosunku do wroga - stanowisko warszawiakw nawet nie majcych pojcia o poszczeglnych paragrafach Kodeksu Moralnoci Obywatelskiej, nigdy nie stykajcych si z zaleceniami KWC, byo w gruncie rzeczy identyczne ze stanowiskiem zajmowanym przez osoby wypeniajce wiadomie aprobowane normy. Trudniej powiedzie to o reguach postpowania, majcych obowizywa wewntrz wasnej grupy. Haso solidarnoci, niedyskusyjne w warunkach wsplnoty ludzi przeladowanych, cho niemal zawsze zdawao egzamin w przypadku bezporedniego zagroenia, zawodzio niekiedy w yciu codziennym. Zwaywszy jednak na panujce warunki, uwzgldniwszy obszary strachu i lku oddziaujce na ludzk psychik, powiedzie mona, e ogromna wikszo spoeczestwa, kierujc si wasnym sumieniem, stosowaa si zarazem do ogaszanych publicznie norm etycznych. Przy tym wszystkim nie wolno zapomina o roli czynnika czasu, ktry nie dopuszcza do ujmowania problemw moralnych okupacji w sposb statyczny. Nawet jeli normy pozostaway przez wszystkie te lata nie zmienione, stosowanie ich na co dzie nieco inaczej wygldao na pocztku

243

okupacji, w latach militarnych triumfw III Rzeszy i pod koniec tego okresu, kiedy to coraz wyraniejsza stawaa si obecno w kraju czynnikw pastwa podziemnego, a klska hitlerowskich Niemiec przybliaa si nieuchronnie. Pod tyme ktem spojrze te trzeba na proces redukcji pewnych norm w latach 1940-1942, co byo warunkiem przetrwania, a nastpnie na proces powrotnego ich wczania do systemu wartoci. Nie oznacza to bynajmniej, e stan moralny warszawskiej spoecznoci nie budzi pod koniec okupacji niepokoju. Pewne zjawiska, choby bandytyzm i mordy polityczne , wiadcz o daleko posunitej demoralizacji, ktrej ulega cz tego spoeczestwa. Raz jeszcze odwoa si tu mona do durkheimowskiej teorii anomii. Ju w roku 1943 coraz wyraniej daj o sobie zna przejawy ostrej walki politycznej, prowadzonej wewntrz ruchu oporu. Ofensywa Armii Radzieckiej w roku 1944 sprzyja krystalizacji postaw, a zarazem stwarza przesanki dla zbliajcej si rewolucji spoecznej i towarzyszcej jej wojny domowej. Sytuacja, jaka wytworzya si w kraju wiosn i latem 1944 r., wykazuje tym samym przewag zjawisk spoecznej anomii nad zjawiskiem narodowej integracji. ' " .^ ,* ., -. .. ^.. > ,-, - ..i r-..t- /.<; ^,i.-'<, /l-K.^^^tfau^tfffuiSfW''^:^... <..-A..-<. Zagadnienie postaw Badanie postaw, a wic czynnikw w znacznej mierze determinujcych ludzkie dziaania, od lat kilkudziesiciu jest domen socjologw i psychologw. Samo pojcie postawy po raz pierwszy zostao zdefiniowane przez Thomasa i Znanieckiego w roku 1918 jako proces indywidualnej wiadomoci okrelajcy rzeczywist lub moliw dziaalno jednostki wobec spoecznego wiata"'. Od tego czasu datuje si zainteresowanie nauk humanistycznych rnymi aspektami ludzkich postaw, mno si zarwno prace teoretyczne, powicone istocie zjawiska i przynoszce kolejne wersje jego definicji, jak take studia empiryczne, majce m.in. na celu ustalenie wspzalenoci postawy i zachowa2. Na gruncie polskim rozwj tego typu bada zapocztkowaa konferencja naukowa w roku 1972, ktrej plon opublikowany zosta w ksice ,,Teorie postaw". Rzecz znamienna, e wrd referentw i dyskutantw zabrako przedstawiciela historykw, cho sam temat bez wtpienia wymaga udziau dyscypliny naukowej, powiconej co prawda badaniu przeszoci, niezbdnej jednak w zrozumieniu wspczesno-

Postaw pewnego czowieka wobec pewnego przedmiotu jest ogl wzgldnie trwaych dyspozycji do oceniania tego przedmiotu i emocjonalnego na reagowania oraz ewentualnie towarzyszcych tym emocjonalno-oceniajcym dyspozycjom wzgldnie trwaych przekona o naturze i wasnociach tego przedmiotu i wzgldnie trwaych dyspozycji do zachowania si wobec tego przedmiotu3. 523 Bardzo istotnym osigniciem bada teoretycznych byo wyodrbnienie przez amerykaskiego uczonego Smitha trzech zasadniczych skadnikwkomponentw postaw: afektywnego (nazywanego te uczuciowym lub emocjonalno-oceniajcym), poznawczego (nazywanego niekiedy intelektualnym) oraz behawioralnego (behawiorystycznego)4. Poniewa skadnik poznawczy postaw obejmuje caoksztat wiedzy o przedmiocie, a ponadto od przepywu i zasobu informacji o nim w gwnej mierze zaley proces zmiany postawy5, rol historyka w wyjanianiu ich genezy i ksztatowania si wydaje si ewidentna. We wspomnianym tomie ,,Teorie postaw" pominity zosta niezwykle istotny wtek, mianowicie problem odmiennoci postaw deklarowanych i aprobowanych oraz postaw utajonych, niemanifestowanych, czyli wewntrznych przekona jednostek ludzkich, dla ktrych Adam Podgrecki proponuje nazw meta-postaw". Wylicza on trzy zasadnicze ich rodzaje: postawy nastawione na przetrwanie, instrumentalne oraz ponadosobisty indywidualizm. O postawie przetrwania (przeycia) pisze on: Ta meta-postawa, interweniujca bezustannie w indywidualne i zbiorowe ycie Polakw, jest niesychanie plastyczna. Wyraa si ona za pomoc sytuacyjnej genialnosci, takiej, jaka bya objawiona symbolem wozu Drzymay". Zda ona do gromadzenia zasobw materialnych (ale nie po to, aby si bogaci; nie dla autotelicznej materialnej zasobnoci), ale po to, by mie zabezpieczenie (psychiczne czy rzeczowe) w stosunku do fluktuacji niepewnych wydarze. A oto charakterystyka meta-postawy instrumentalnej: O ile postawa zasadnicza akceptuje lub odrzuca pewne normy jako sytuacje czy zachowania same w sobie, o tyle postawa instrumentalna jest selektywna, wybircza, kalkulatywna. Akceptuje ona, na zasadzie wewntrznego i subiektywnego rachunku strat i zyskw, te normy, ktre dla jednostki zdaj si by dogodne, natomiast odrzuca wszelkie inne. I wreszcie wyjanienie trzeciej meta-postawy: ,,Przez ponadosobisty indywidualizm naley rozumie tendencje do zasklepiania si w elementarnych grupach podstawowych", a wic przede wszystkim w obrbie rodziny. Jako przykad owej meta-postawy podaje Podgrecki wyniki bada z 1975 r., wskazujcych na fakt, e na czele wartoci respektowanych przez Polakw stawiane jest dobro wasnych dzieci.

ci. Historycy ze swej strony z poytkiem wykorzystuj ustalenia socjologw i psychologw. W dalszych swych wywodach uywajc pojcia postawy posugiwa si bd definicj, zaproponowan przez Stefana Nowaka:

244

525 Nasuwa si pytanie, czy wprowadzony przez socjologw i psychologw 524 system poj mona zastosowa przy analizie postaw, zajmowanych przez spoeczestwo Warszawy podczas okupacji. Odpowied pozytywna na to pytanie rzuca si w oczy ju choby przy skojarzeniach, jakie wywoa musi przytoczony wyej opis meta-postaw. Z drugiej jednak strony rodz si wtpliwoci, czy materia, ktrym dysponuje historyk, jest wystarczajcy do przeprowadzenia podobnej analizy. W gr wchodzi tu nie tylko ilo przekazw rdowych, lecz take, a waciwie przede wszystkim, stopie ich reprezentatywnoci oraz interpretacja, wymagajca uwzgldnienia okupacyjnej specyfiki. Najwiksze bodaj niebezpieczestwo grozi przy zbiorczym traktowaniu caej ludnoci Warszawy, bez dokonywania zrnicowa, wynikajcych z przynalenoci do poszczeglnych grup spoecznych, zawodowych, orientacji politycznej i wiatopogldowej. Inn trudno stwarza uchwycenie procesu zmiany postaw, a wic ukazanie wpywu rnych czynnikw oddziaujcych na trzy komponenty, a wic zarwno na stan uczu i emocji, jak take na zasb wiedzy oraz na moliwoci odpowiednich reakcji, dziaa i zachowa. Cz autorw piszcych o dziejach okupacji unika owej trudnoci, traktujc postawy ludzkie jak co statycznego, niezmiennego, identycznego u progu i w kocu owego okresu. To samo odnosi si zreszt do opisu nastrojw czy warunkw bytowych. Wspomnie jeszcze trzeba o dodatkowych kopotach, na jakie natrafia si przy analizie postaw. Przypomnijmy, e w definicji zaproponowanej przez Stefana Nowaka podmiotem postawy jest jednostka ludzka, za jej przedmiotem waciwie take inny czowiek czy grupa ludzi. W naszym wypadku mamy do czynienia nie z indywidualnym podmiotem postawy, lecz podmiotem zbiorowym - spoeczestwem Warszawy. Nie ulega kwestii, e postawa owej zbiorowoci nie jest prost sum postaw jej czonkw, lecz stanowi jako innego rodzaju. Podobnie rzecz ma si ze zblionym fenomenem, jakim jest opinia publiczna. Bynajmniej jednak trudnoci nie wyczerpuj si przy okrelaniu podmiotu postawy. Jej przedmiotem w ujciu socjologw jest czowiek lub grupa ludzi, tymczasem w peni uzasadnione wydaje si by mwienie take o postawie wobec konkretnych programw, koncepcji czy idei. W naszym wypadku oznacza to zwrcenie uwagi zarwno na postaw warszawiakw wobec hitlerowskiego najedcy, jak take na ich postaw wobec rnych koncepcji walki z wrogiem czy programw spoleczno-politycznych. 526 Rozwaania nasze rozpocz pragn od sprawy zasadniczej, a wic stosunku warszawiakw do okupanta. zbrojnej okupanta - represje mogy zdawa si wwczas w jakim stopniu wytumaczalne. Inaczej rzecz si miaa po rzezi dokonanej na niewinnych i W postawie Polakw wobec Niemcw w czasie ostatniej wojny-pisze Stefan Nowak - silnym ocenom i emocjom towarzyszya rozlega wiedza o waciwociach i zachowaniach przedmiotw postawy7. Rola komponentu poznawczego postaw nie ulega kwestii, tym niemniej przy jego analizie naley wystrzega si zbytnich uproszcze, polegajcych na pomijaniu faktu, e zdobywanie ,,wiedzy o przedmiocie postawy" miao charakter rozcignitego w czasie procesu. Nie naley poza tym zapomina, e proces ten przebiega inaczej na ziemiach wczonych do Rzeszy, w Generalnym Gubernatorstwie, na terenach wschodnich, w rodowisku oficerw osadzonych w jenieckich obozach, w grupie winiw kacetw, wrd wywiezionych na roboty przymusowe, a wreszcie na emigracji. Bynajmniej nie jednakowy by przecie stopie artykulacji ich wiedzy, a wic zasb wasnych dowiadcze i informacji o poczynaniach hitlerowskiego najedcy, rna te bya skala bezporednich kontaktw z przedstawicielami narodu niemieckiego, przy czym w gr wchodziy tu take kontakty z okresu przedwojennego, nie mwic ju o odwoywaniu si do tradycji stosunkw polsko-niemieckich. Ograniczajc si do terenu Warszawy stwierdzi naley, e wkroczenie Wehrmachtu w padzierniku 1939 r. dla do sporej czci mieszkacw oznaczao pocztek drugiej, przeywanej przez nich okupacji niemieckiej. Jakkolwiek dla nikogo wspomnienia z lat 1915-1918 nie naleay do przyjemnych, kojarzyy si z godem i cierpieniem, to jednak stanowiy zarazem przesank, e okupant przestrzega bdzie okrelonych norm prawnych. Nie wolno przy tym zapomina, e polski stereotyp Niemca zawiera, obok negatywnych, take okrelone cechy dodatnie: umiowanie adu, porzdku, uczciwo, praworzdno, niekiedy nawet dobroduszno. Pewne poczynania wadz okupacyjnych w okresie zarzdu wojskowego mogy na krtko podtrzymywa zudzenia tych wszystkich, ktrzy mieli nadziej, e druga okupacja przypomina bdzie t z I wojny wiatowej. Bardzo szybko zudzenia te okazay si zupenie irracjonalne, gdy cakowicie ignoroway zmian, jaka dokonaa si wewntrz niemieckiego spoeczestwa, ktrego oblicze w roku 1939 niczym nie przypominao tego narodu sprzed wierwiecza. Ju w pierwszych tygodniach okupacji zetknli si warszawiacy z wypadkami mordu, gwatu i grabiey. Cho pierwsze egzekucje zapowiaday rzdy terroru, by moe traktowano jeszcze tamte ofiary jako rzeczywistych sprawcw czynw, skierowanych przeciwko sile

245

bezbronnych w Wawrze 27 XII 1939. Wedug Haliny Krahelskiej to bestialskie zastosowanie odpowiedzialnoci zbiorowej [...] wstrzsno gboko wiadomoci spoeczestwa i dla wielu przesdzio bezpowrotnie o ich stosunku do okupanta"8. Niezalenie od cigego wzbogacania si wiedzy warszawiakw o charakterze okupacji hitlerowskiej i gromadzenia wasnych w tym zakresie dowiadcze, istotn rol w ksztatowaniu postawy wobec wroga miao take rodowisko przybyych do Warszawy uciekinierw i wysiedlecw z Pomorza, Poznaskiego i lska. Ludzie ci nie tylko lepiej znali Niemcw, przez lata mieszkajc w ich ssiedztwie, lecz take na wasnej skrze pierwsi odczuli skutki wznieconego przez hitleryzm szowinizmu. Dziki nim dowiedzieli si warszawiacy o zbrodniach popenionych na ziemiach wczonych do Rzeszy, a take mieli okazj pozna istot dalekosinych zamierze wobec caego narodu polskiego. Bardzo trafne uwagi na temat krystalizujcej si postawy warszawiakw znajdziemy w dzienniku Stanisawa Srokowskiego. Pod dat 7-8 IV 1940 notowa on: Stosunki polsko-niemieckie oparte s na wzajemnej pogardzie. Polacy gardz Niemcami jako rozbjnikami, bandytami, prostakami, chamami, kamcami, krcicielami, za Niemcy Polakami jako lichymi onierzami, lichymi organizatorami, licho mieszkajcymi, licho odywiajcymi si, a dzi bez pastwa. Na szczegln uwag zasuguje tu mym zdaniem zarysowujcy si obraz zmiany stereotypu Niemca, znikanie ze elementw pozytywnych. Ten wanie aspekt okupacyjnych dowiadcze wydobywano w opracowaniu Delegatury, przesanym do Londynu jesieni 1942 r.: [...] w apownictwie, dzy zysku, sprzedajnoci i korupcji aparatu administracyjnego pogrzebali (Niemcy) ju cakowicie dawn legend o niemieckiej praworzdnoci, niemieckim zmyle adu i uczciwoci, niemieckim talencie organizacyjnym. Ludno polska z cakowitym lekcewaeniem sucha przechwaek zakamanej niemieckiej propagandy o ,, wzorowej administracji na Wschodzie", bo wie doskonale z codziennego dowiadczenia, co w istocie warta jest moralno, uczciwo, sprawiedliwo caego tego aparatu ludzkiego, nasanego na ziemie okupowane9. 527 Wydaje si, e dwa uczucia dominoway w postawie warszawiakw wobec wroga i najedcy - nienawi i pogarda, przy czym, mimo e szty one w parze, w rnym stopniu i w rnym okresie mogo wystpowa manifestowanie kadego z tych uczu, w rozmaity te sposb uczucia te znajdoway

odzwierciedlenie w ludzkim dziaaniu. wietnym rdem do poznania owych uczu, a tym samym poznania niezwykle istotnego emocjonalno-oceniajcego komponentu postaw warszawiakw, jest sownictwo okupacyjne. Dziki studiom Feliksa Pluty i Stanisawa Kani moemy przytoczy znamienn list nazw, uywanych na okrelenie Niemcw10. Okazuje si, e bez trudu da si wyodrbni nazwy, mwice o pogardzie i kpinie z najedcy: cham na jea strzyony, pan sezonowy (sezoniak), pan tymczasowy, krtkobytek, pan w blaszanym kapeluszu, opasy wieprz, pan wiata. Jednoczenie w jzyku codziennym znajdziemy sowa, wskazujce na uczucia nienawici: gad, gadzina, oprawca, krwawy kat, krwawy potwr, psubrat, siepacz, sukinsyn, zbir. Charakterystyczne byo ponadto uywanie zaimka oni" oraz pisanie nazwy Niemiec niemal zawsze z malej litery. Zapyta mona, do jakiego stopnia nastpio ujednolicenie postawy caego spoeczestwa i czy w postawie wobec Niemcw nie miaa jednak miejsca dyferencjacja stanowiska wobec poszczeglnych grup czy formacji, reprezentujcych wroga. Prb takiego rozrnienia prezentuje Czesaw Madajczyk piszc: Bezkompromisow nienawi ywio spoeczestwo do niemieckiej policji, SS i czonkw NSDAP jako bezporednich sprawcw zbrodniczego terroru. Wobec onierzy niemieckich starszych rocznikw panowaa nieufno, wobec modszych wrogo. Mimo wrogiej postawy do masy onierskiej, wyraajcej si np. w formie powszechnej radoci na widok czy na wie o transportach z rannymi, zdarzay si odruchy wspczucia dla poszczeglnych rannych. W stosunku do cywilnych urzdnikw i ich rodzin z Rzeszy nastroje byy mniej jednolite, oceny zindywidualizowane - od nienawici do sympatii dla wyjtkowo porzdnych; oglnie panowaa zdecydowana niech. Stosunek do Volksdeutschw by wyjtkowo zacity". Ani w pracy Kani, ani w pracy Pluty nie pojawia si okrelenie, uywane przecie w czasie okupacji -,,dobry Niemiec". Stanisaw Kania podaje jednak wrd nazw nieprzyjaciela sowo dentelmen", wyjaniajc: zabity Niemiec - ang. mczyzna dobrze wychowany, taktowny, honorowy". Posugiwanie si nazw dentelmena dla okrelenia zabitego Niemca jest wielce 528 symptomatyczne, podobn wymow posiadao zreszt powiedzenie: dobry Niemiec - martwy Niemiec". Czy jednak zwrot ten nie wymaga gbszej interpretacji, czy mimo wszystko nie stanowi on reakcji wobec pojawiajcych si gosw, wzywajcych do nieutosamiania hitlerowskich oprawcw z narodem niemieckim? Nie ulega kwestii, e wielu ludzi spotkao si podczas okupacji z Niemcami, ktrych pogldy i zachowanie kcio si z powszechnie przyjtym stereotypem, niewtpliwie przewaa jednak pogld, e byy to wyjtki, potwierdzajce regu.

246

Potrzeba ujednolicenia stanowiska wobec wszystkich Niemcw uczestniczcych we wrogiej machinie wojennej bya jednym z istotnych czynnikw przy tworzeniu oglnonarodowego frontu walki z okupantem. Sprawie tej szczeglnie wiele uwagi powicono w propagandzie pepeerowskiej. W artykule opublikowanym w pimie ,,Oklnik" l VII 1942 pisano: Naczeln zasad, ktra wyrasta z naszej codziennej rzeczywistoci, a tym samym decyduje o naszym stosunku do onierza niemieckiego, ujmujemy w nastpujcy sposb: kady onierz niemiecki, ktry znajduje si na polskiej ziemi, jest naszym wrogiem. Zwalczamy go na kadym kroku i przy pomocy wszelkich rodkw. T zasad podkrelamy dlatego tak wyranie, aby u naszych towarzyszy nie byo adnych faszywych zudze ideologicznych lub wtpliwoci: kady onierz niemiecki bez wzgldu na to, czy jest on robotnikiem lub chopem, stanowi przede wszystkim skadow cz hitlerowskiej machiny wojskowej, ktra miady ywe ciao Polski. Z biegiem czasu stanowisko PPR wobec Niemcw ulego zmianie. W Licie otwartym do delegatury krajowej rzdu gen. Sikorskiego" z 15 11943 znajdziemy ju jake znamienny ustp: Apelujemy do wszystkich, kto czymkolwiek moe si przysuy sprawie wyzwolenia naszego narodu: niech idzie z nami, chociaby by Niemcem, Ukrairicem lub kimkolwiek bd. W prasie pepeerowskiej wydawanej na terenie ziem wcielonych wiele uwagi powicano ludnoci wcignitej na Volkslist. Coraz wyraniej zaczynano pod koniec wojny rozrnia pojcie narodu niemieckiego i rzdzcej nim za pomoc krwawego terroru hitlerowskiej elity wadzy. Obz lewicy liczy si z moliwoci wcignicia do ruchu oporu dezerterw z armii niemieckiej, zakadajc udzia w jej szeregach politycznych przeciwnikw 34 - Okupowanej... 529 zemsty chce si wycign wnioski na temat rzeczywistych zachowa Polakw wobec Niemcw w momencie, ktry stwarza szans rewanu i rekompensaty. Myl tu przede wszystkim o postawie Polakw wobec Niemcw, spotkanych w latach 1945-1948 na Ziemiach Odzyskanych. Znajomo procesu zasiedlania i zagospodarowywania tych terenw upowania do stwierdzenia, e wystpio tam zjawisko, kto wie, czy nie wiadczce o istnieniu pewnej cechy polskiego charakteru narodowego - przechodzenia nienawici wobec silnego w lito wobec sabego i pokonanego14. Po omwieniu stosunku warszawiakw do wroga i najedcy przejdmy do zagadnienia wzajemnych postaw wewntrz owej grupy, poczonej co prawda wsplnot losu, bynajmniej jednak nie jednolitej pod wzgldem spoecznym.

Na obraz okupacji patrzymy bardzo czsto przez pryzmat rzeczywicie wytworzonej wwczas ogromnej solidarnoci polskiego spoeczestwa. W obrazie tym niemal cakowicie ulegy zatarciu wystpujce w tym samym okresie konflikty spoeczne, zapomina si take o zjawiskach zasugujcych na potpienie. Inaczej mwic, z pola naszego widzenia wymykaj si czsto zjawiska towarzyszce spoecznej anomii, a wic zachwianiu si norm wspycia zbiorowego, tradycyjnego systemu wartoci oraz zasad adu i porzdku spoecznego. Nadmiernie uproszczony jest mym zdaniem pogld wyraony przez Mari Ossowsk, ktra pisaa: Od dawna znana jest opinia goszca, e w warunkach terroru, takiego np. jaki mielimy okazj przeywa w okresie okupacji hitlerowskiej, nastpuje polaryzacja w zakresie moralnoci. U jednego kraca szantayci, ktrzy wydawali ydw w rce Niemcw, u drugiego bohaterzy, ktrzy przeprowadzili zamach na Kutscher15. Sdz, e problemem najtrudniejszym jest okrelenie moralnoci, a zarazem postaw masy ludzkiej, ktra istniaa pomidzy obu wspomnianymi biegunami. Niky stan naszej wiedzy o konfliktach spoecznych okresu okupacji w znacznej mierze wynika z braku rde. W warunkach wczesnych przekazywanie informacji na ten temat kcio si z zasadnicz racj polityczn, nakazujc tworzenie i cementowanie oglnonarodowego frontu walki z okupantem. Z kolei po wojnie wracanie do tych spraw byo sprzeczne zarwno z wersj heroiczn, jak i martyrologiczn historii tamtych lat. Powan rol odgrywa przy tym wszystkim przyjty za pewnik pogld, e wojna i okupacja 532 przyniosy w rezultacie cakowit zagad polskim klasom posiadajcym16. Zakada si tym samym, e poczas okupacji w podziale na wyzyskiwanych i wyzyskiwaczy, tych ostatnich reprezentowa tylko i jedynie niemiecki najedca. Halina Krahelska miaa oczywicie racj piszc wiosn 1944 r.: ,,Wbrew. lansowanym w niektrych krgach spoeczestwa twierdzeniom antagonizmy spoeczne i klasowe w okresie okupacji ujawniaj si wyrazicie"17. Opis jednak owych konfliktw, na skutek wymienionych przyczyn, napotyka znaczne trudnoci. Brak po prostu wiadomoci o konkretnych zdarzeniach, potwierdzajcych istnienie owych konfliktw. Niekiedy jedynie udaje si historykowi odnale ich lad. Oto dwie notatki, mwice o wypadkach, jakie wydarzyy si w Warszawie wiosn 1941 r. Pierwsza dotyczy terenu getta: Szalejca droyzna i pasek doprowadziy do rozpaczy biedniejsz ludno. Masy

247

rozgromiy doszcztnie 8 i 9 IV bazar ywnociowy (Leszno 42) i sklepy przy uL Karmelickiej, rabujc zapasy ywnoci i sodycze18. Niemal identyczne sceny rozegra si miay niebawem w dzielnicy aryjskiej": 31 V w godzinach popoudniowych tum ludzi zrozpaczonych droyzn wdar si do hal targowych na Koszykach i demolujc stragany, rozpocz rabunek ywnoci. Policja polska zlikwidowaa zajcie19. Rzecz znamienna, e wikszo informacji na temat konfliktw spoecznych, jakie umieszczano sporadycznie w prasie konspiracyjnej, dotyczya drobnomieszczastwa, natomiast brak jest niemal zupenie wzmianek o buruazji. Nawet przy opisie wybuchajcych od czasu do czasu strajkw traktowano je zawsze jako protest skierowany przeciwko niemieckim zarzdcom, cho, jak si wydaje, niektre z nich musiay by take wymierzone w polskich wacicieli zakadw czy pracodawcw. Jeli zjawiska konfliktw spoecznych starano si nie wydobywa na wiato dzienne, inaczej rzecz si miaa ze spraw postaw sprzecznych z zasadami omwionego w poprzednim rozdziale kodeksu obywatelsko-patriotycznego. Typowym ich przejawem byty wypadki szantau i denuncjacji. O tych ostatnich pisano w roku 1941: 533 Donosicielstwo stao si plag, groc utrat najlepszych i najdzielniejszych jednostek. Znany jest fakt, i urzdy niemieckie (jak np. Gestapo) zawalone s donosami skadanymi przez samych Polakw o ich wsprodakach. Znaczna cz tych oskare wnoszona jest dobrowolnie przez dorywczo zgaszajcych si i nawet nie jest pieninie opacana20. Ten sam temat porusza w swych wspomnieniach Jacek Wolowski: Gestapo otrzymywao po kilkadziesit anonimw dziennie. Denuncjowaiy przewanie kobiety. [...] Wywiad organizacji wojskowej pracujcy na Poczcie Gwnej wyapywa, co mg, nie wszystko si jednak dao wyapa. Poza denuncjacjami, ktrych motywem bya prywatna ch zemsty, byy rwnie denuncjacje dla zysku. Wydaje si, e jednym z podstawowych zada historyka jest przedstawienie waciwych proporcji wystpujcych postaw. Nieprzypadkowo o szantaystach i szmalcownikach, ktrzy wydawali ukrywajcych si ydw, pisaem wanie w rozdziale powiconym spoecznemu marginesowi. Oczywicie podczas okupacji dochodzia do gosu ludzka zawi, podo, egoizm. Nie one jednak decydoway o postawie ogu i nie na ich podstawie naley j ocenia. Typowe reakcje byy przecie akurat odwrotne, oznaczay gotowo do

powice i udzielania pomocy, wiadczyy o istniejcej solidarnoci wewntrz wsplnoty przeladowanych. Wyrazi mona nawet pogld, e przykady zachowa nie licujcych z godnoci obywatelsk rzucay si w oczy w znacznej mierze dlatego, e kracowo odbiegay od przyjtych i stosowanych norm postpowania ogu, przez co byy tym bardziej szokujce. Ponadto pamita naley o fakcie, na ktry jake susznie zwrcono uwag przy rozpatrywaniu problemu pomocy udzielanej przez spoeczestwo polskie ludnoci ydowskiej. Ot do zgubienia yda wystarcza jeden szmalcownik, podczas gdy dla uratowania go i ocalenia potrzebny by cay acuch ludzi dobrej woli21. Micha Rusinek w swych wspomnieniach Opowieci niezmylone" pisze: Takiej solidarnoci spoeczestwa poza niesychanie rzadkimi wypadkami zdrady nie pamitaj nasze dzieje. Gdziekolwiek czowiek si znalaz - na ulicy, w zbiegowisku, w tramwaju czy w pocigu, w takim czy innym niebezpieczestwie - mg liczy na pomoc otoczenia. 534

Wsplnota losu doprowadzia do zacienienia wizi ssiedzkich. Zdarzao si, e mieszkacy jednej kamienicy skadali si na wykup lokatora z rk okupanta. Cieszono si gromadnie, gdy jaka rodzina witaa kogo powracajcego z wizienia lub obozu koncentracyjnego. Owe wspuczestniczenie w radociach i smutkach ludzi czsto w ogle osobicie nie znanych byo cech szczegln okupacyjnej rzeczywistoci. Moja matka pamita swj powrt z Pawiaka, gdy idc ulic Kpisk dostrzega w oknach domw dziesitki obcych ludzi, pozdrawiajcych j ze zami w oczach. W pewnych momentach uczucie solidarnoci przybierao posta patriotycznej demonstracji. Dziao si tak w dniach wit i rocznic narodowych, taki te charakter przybieray wielokrotnie uroczystoci religijne i naboestwa kocielne. Wydarzeniem, ktre bodaje najlepiej pokazuje postaw warszawiakw, jest mym zdaniem sprawa dzieci z Zamojszczyzny, ktrej naley powici szczegln uwag. Rekonstrukcja zdarze, ktre rozegray si w pierwszej dekadzie stycznia 1943 r., napotyka dzi spore trudnoci, chocia odpowiednia dokumentacja jest tak bogata, e stanowi wystarczajc podstaw do obszernego studium. Jedn z pierwszych informacji znajdujemy w ,,Kronice PKB" pod dat 5 I 1943:

248

W nocy z 4 na 5 do robotnikw zatrudnionych na przystanku kolejowym Brdno zgosi si onierz niemiecki, zawiadamiajc ich, e na bocznicy kolejowej za Brdnem znajduje si transport kolejowy z dziemi i e dzieci te s zagodzone i zmarznite. Dzieci byy umieszczone w wagonach towarowych. Cz dzieci robotnicy z wagonw zabrali. Nastpnego dnia wie o transporcie dziecicym rozesza si lotem byskawicy po miecie. Szereg instytucji, jak RGO, PCK i inne oraz firm prywatnych, owiadczyo gotowo wzicia dzieci do siebie. Mimo skrztnych poszukiwa transportw dzieci na terenie Warszawy nie znaleziono. Wydzia Zdrowia przy starostwie miejskim nie byt zawiadomiony o jakimkolwiek transporcie dzieci do Warszawy. Od kierownika tego wydziau dr Hagena ustalono, e istotnie na terenie Lubelszczyzny, a gwnie w powiecie zamojskim cz dzieci zostaa wywieziona w nieznanym kierunku [...] Podobno jaki transport z dziemi by rwnie na bocznicy kolejowej Rzdzina, na terenie XVII komisariatu22. W raporcie Delegatury noszcym tytu Sprawa dzieci wysiedlonych z Zamojszczyzny" pochodzcym z 9 I 1943 jest mowa o transporcie dzieci, przybyym 4 I na Dworzec Wschodni, i wykupywaniu malestw, za ktre pacono 20-100 zf3. - .. .^tv ......-'.* . 535 Cho interesuje nas tu przede wszystkim pniejszy rozwj wydarze, gwnie za reakcja warszawiakw na sam wie o transportach, warto wyjani take genez tej sprawy. W licznych dokumentach powstaych na bieco przejawia si motyw szerzcej si plotki o wagonach z umierajcymi z godu i zimna dziemi, kwestionuje si jednak prawdziwo tej wersji. Dopiero niedawno otrzymalimy relacj bezporedniego wiadka. Maria Piskorska wspomina: Szybko pobiegam przez most Kierbedzia do Targowej na Brzesk. Tu pod parkanem stay kobiety w zupenej ciszy, prawie niewidoczne w ciemnociach i wirujcych patach niegu. Zimny dokuczliwy wiatr rozwiewa czasem chusty na gowach lub plecach. Kobiety posuway si z wolna w stron dziury w ogrodzeniu i tylko najbliej stojce przy wyrwie znikay coraz w mroku ulicy, niosc mae zawinitka. Doszedszy wraz z posuwajcymi si do owej dziury, znalazam si wreszcie po drugiej stronie. Za tym parkanem byo kilka lepych torw, a na jednym z nich stay wagony towarowe. W ciemnociach i zadymce nienej zobaczyam najbliszy wagon i uwijajcych si przy nim kilku kolejarzy, ktrzy przez okienko szybko wycigali raz po raz dziecko i podawali je najbliej stojcej kobiecie, ktra oddawaa je nastpnej, a wreszcie podawane z rk do rk dziecko znajdowao si za ogrodzeniem i byo unoszone w mroczn dal ulicy [...] Byy to przewanie malutkie dzieci, niektre tylko byy nieco starsze, ale nie wiksze ni 2-3-letnie. W wagonie sycha byo pacz i gorce nalegania: Wecie to, wecie tamto dziecko",,,Zabierzcie mego braciszka, bo on umiera, moj siostr, ona taka chora". Sycha byo szepty i tumione woania: Mamo, ja si boj, nie chc". Nagle gwatowne zamieszanie. Bahnschutze id". Wszyscy rozpraszaj si

w ciemnociach24. Relacja ta definitywnie potwierdza fakt przybycia do Warszawy jakiego transportu z dziemi. Prawdopodobnie ju w nocy z 4 na 5 I 1943 zosta on skierowany w dalsz drog, nastpne za ju do Warszawy nie dotary. Jak si niebawem okazao, wikszo dzieci z Zamojszczyzny skierowano do maych miasteczek. Atmosfer tamtych pamitnych dni wiernie przekazuje reporta zamieszczony na amach konspiracyjnej Prawdy": W dniach 6, 7 i 8 bm. Warszawa przeya chwile zbiorowego napicia, nieznane od dni wrzeniowych. Stolic obiega wiadomo o pocigu dzieci wysiedlonych z Zamojszczyzny, pocigu stojcym jakoby na stacji, zmieniajcym si powoli w trumn. I miasto zawrzao. Tumy zalegay dworce. W dwumilionowym (sic!) miecie nie byo 536 czowieka, co by myla i mwi o czym innym ni o dzieciach. Robotnicy rzucali prac w fabrykach i szli na dworzec. Na dworcach spotykaa si inteligencja z biedot. Nawet ubosi dwigali koce i garnuszki z gorc straw. Z tymi kocami i garnuszkami przerzucali si z Warszawy Zachodniej na Warszaw Wschodni, potem z powrotem, uparcie szukajc pocigu wysiedlonych dzieci. Przekupki z Hal Mirowskich, z Koszykowej, placu Kazimierza uciekay ze straganw i powtarzajc: Dzieciaki! dzieciaki! moja pani... biegy na dworzec. [...] Niezalenie od tumw na dworcach ogonki stay przed biurami RGO i Opieki Spoecznej, tysice ludzi zapisywao swe nazwiska i adresy, ofiarowujc si przyj i wyywi do koca wojny, a jeli trzeba na stae, jedno, dwoje, troje dzieci. Wspaniaa jednolito postawy zdumiaa nawet Niemcw. Wydaa si sygnaem alarmowym, godnym zapamitania. Trzy dni poszukiwano pocigu widma. Poszukiwano nadaremnie. Pocigu tego w Warszawie nie byo. Przeznaczone przez Niemcw na zgub niemowltka nie dojechay do Warszawy. Oczekiwane wagony wyrzucay sw zawarto po drodze, w szeregu osad i miasteczkach, lecych wzdu Wisty: elechowie, Garwolinie, Maciejowicach, Stoczku, askarzewie, Parysowie, Osiedlu, Sobienicach, yczynie, Sobolewie25. Dopiero 8 I 1943 nastpia reakcja wadz okupacyjnych. Przez megafony tego dnia i w dniach nastpnych dementowano pogoski o transportach, ostrzegajc przy tym, e ,,rozpowszechnianie wieci o dzieciach jakoby przywiezionych do Warszawy jest wzbronione i bdzie karane wizieniem" . 9 I 1943 trzydzieci malestw, ktre przybyy do miasta samochodem, skierowano na kwarantann. Odwiedzi je tam szef niemieckiej suby zdrowia w Warszawie dr Hagen, ktry wyrazi zgod na przeprowadzenie przez przedstawicieli Wydziau Opieki i Zdrowia Zarzdu Miejskiego inspekcji w miejscowociach, w ktrych umieszczono dzieci wysiedlone z Zamojszczyzny.

249

10 I udali si do Stoczka karetk pogotowia dr Mikoaj cki oraz Jan Starczewski; na miejscu zebrali oni informacje o warunkach, w jakich znalazy si dzieci, jedenacioro z nich zabierajc w drodze powrotnej do Warszawy. Nazajutrz pisemne sprawozdanie z podry zoone zostao na rce dr Hagena, ktry poruszony ca spraw osobicie zawiz je do Krakowa, zamierzajc interweniowa u swych wadz zwierzchnich. Losami dzieci z Zamojszczyzny spoeczestwo Warszawy interesowao si take pniej. Szereg osb - wspomina Jan Starczewski - pragncych przygarn te nieszczliwe malestwa, zaczo jedzi do rnych miasteczek i osad w wojewdztwie lubelskim i przywozi potajemnie dzieci do Warszawy. Zacz si szmugiel", jedyny 537 w swoim rodzaju wspaniay szmugiel". To serce Warszawy szmuglowao" biedne chopskie dzieci27. Przejdmy z kolei do omwienia jednego z najistotniejszych problemw zwizanych z analiz okupacyjnych postaw, a mianowicie relacji zachodzcych pomidzy konformizmem a patriotycznym zaangaowaniem. Rzecz znamienna, o mioci ojczyzny pisano i mawiano w czasie okupacji niewiele. Rzadkie s na ten temat wzmianki w zapiskach kronikarskich, nawet poeci niechtnie wyraali swj patriotyzm strofami wiersza. Dziao si tak dlatego, e postawa patriotyczna bya czym nie podlegajcym dyskusji, spraw osobist, znajdujc najlepszy wyraz we wasnych dziaaniach i uczynkach, sprawdzaa si na co dzie bez szumnych sw i frazesw. Gdy dzi po przeszo czterdziestu latach chcemy opisa wczesny stan wiadomoci narodowej warszawiakw, siga musimy nie po wyraone w tamtych czasach deklaracje, lecz powinnimy wyciga wnioski z rnorakich zachowa ludzkich, powiadczajcych gboki patriotyzm postawy wobec okupanta. Bynajmniej nie naley tych spraw zbytnio uoglnia. Oczywicie nie brak byo i w tamtych latach sw powiconych mioci ojczyzny wyrytych w celach wizie i rzucanych w twarz oprawcom. Elbieta Zahorska, jedna z pierwszych ofiar terroru, stojc przed plutonem egzekucyjnym miaa zawoa po niemiecku: Noch ist Polen nicht verloren" - chcc, by oprawcy j zrozumieli. Ale na co dzie, podczas pracy, w czasie rozmw i dyskusji, nawet w trakcie przygotowa do akcji zbrojnej, piknych zwrotw o Polsce, ojczynie, wasnym powiceniu czy oddaniu sprawie walki z najedc starano si unika, by moe dlatego, e byy dla kadego zbyt drogie. Wstpujc w szeregi organizacji podziemnych, prowadzc tajn dziaalno kulturaln i owiatow, biorc udzia w sabotau, dokonywanym w

zakadach przemysowych, znaczna cz warszawiakw bez uywania szumnych hase walczya o wolno ojczyzny i tym dokumentowaa chyba najlepiej swj patriotyzm. Bez wikszego trudu wyodrbni jednak mona dwie postawy zasadnicze, wystpujce w owym okresie - pierwsz z nich proponuj nazwa postaw walki, drug postaw przetrwania. Przypomnijmy, e t ostatni zalicza Adam Podgrecki do typowych meta-postaw. Jest rzecz charakterystyczn, e postawa biernego przetrwania nie przybraa nigdy podczas okupacji formy goszonego oficjalnie programu, podobnego hasa nie omielio si te rzuci adne z konspiracyjnych stronnictw czy ugrupowa 538 politycznych. Zupenie odmiennie sprawa ta przedstawiaa si np. we Francja gdzie idea przetrwania bya czstym motywem ludzi, podejmujcych kolabo^ racj z wrogiem28. Fakt, e postawa przetrwania i przeycia nie znalaza na gruncie polskim odbicia w formie ideologicznego programu, nie oznacza bynajmniej, e brako jej zwolennikw. Postaw tak reprezentowaa na co dzie wikszo warszawskiego spoeczestwa, w kadym razie do koca 1942 r. Dopiero w nastpnym okresie zaczto na szersz skal przyznawa racj pogldom wyraanym ju dawniej przez PPR i lewic socjalistyczn, e walka z wrogiem moe si okaza czynnikiem wanie gwarantujcym przetrwanie. Niebezpieczestwo rozprzestrzeniania si ,,ideologii przetrwania" dostrzegao zreszt take podziemie zwizane z rzdem emigracyjnym. Bardzo charakterystyczny jest w tym wzgldzie artyku Patriotyzm bierny i patriotyzm czynny", zamieszczony w 1941 r. na amach ,.Biuletynu Informacyjnego": Ogromna wikszo polskiego spoeczestwa jest szczerze patriotyczna. Ale znaczny odsetek stanowi ludzie, ktrych mio do Ojczyzny jest bierna. Jest to patriotyzm zalkniony, usiujcy si ukry na dnie duszy-aby go ani wrg, ani niepewny" rodak nie dostrzeg. Taki patriotyzm sysze nie chce o ,,gupich" naraaniach ludzi przez ,,zbyteczne dzi" poczynania organizacyjne, tajn pras itp. Patriota bierny stoi na stanowisku, e mymy ju swoje zrobili we wrzeniu - teraz na innych kolej. Ci inni" ju jako tam sobie z Niemcami poradz. A my bdmy cierpliwi! Przetrwajmy! Nie dajmy si unosi uczuciom! I tak nic zrobi nie jestemy w stanie! [...] Ma si rozumie - patriotyzm bierny nie jest patriotyzmem zdrowym i uytecznym. Jest patriotyzmem chorym. [...] Tylko patriotyzm czynny jest co wart. Czynny patriotyzm nie bdzie nigdy liczy na zwycistwa obcych - choby najyczliwszych przyjaci. Zawsze bdzie budowa na wasnej organizacji, wasnej pracy i ofierze29. Postawa biernego kunktatorstwa grozia odgrodzeniem organizacji konspiracyjnych od reszty spoeczestwa, utrudniaa te przygotowywanie tego

250

spoeczestwa do zrywu powstaczego. W jednym z raportw o nastrojach w kraju z koca 1941 r. czytamy: Coraz cisza walka o przetrwanie odsuwa zainteresowania polityczne, jeli nic wi si one bezporednio ze zdarzeniami na froncie. Wzrastajcy terror polityczny i gospodarczy wywouje zastrzeenie, zwaszcza na prowincji, oraz niech do naraania 539 M? aa niebezpieczestwo. Akcji niepodlegociowej przeciwstawia si haso przetrwaWspomniana wyej akcja niepodlegociowa wedug koncepcji tzw. obozu londyskiego oznaczaa etapowo dziaa, ktrych celem kocowym miao by przeprowadzenie zwyciskiego powstania. Uczestnictwo spoeczestwa w owej akcji sprowadza si miao do jego udziau w walce cywilnej - realizowaniu na co dzie hasa bojkotu i biernego oporu wobec okupanta i jego zarzdze. Podstawowy dylemat, ktry w miar zaostrzania si hitlerowskiego terroru coraz wyraniej dawa o sobie zna, polega na konfrontacji postawy rzeczywistej walki zbrojnej z najedc z koncepcj wanie owego biernego oporu, przy czym samo sowo,,bierny" bynajmniej nie uatwiao zrozumienia, e chodzi o postaw czynnego zaangaowania. Ju jesieni 1941 r. w podsumowaniu manifestacji, jak wadze podziemia zorganizoway 11 listopada, zwrcono uwag na fakt, e bya ona dla ,,niecierpliwej modziey zbyt sab namiastk prawdziwej - szkodzcej wprost nieprzyjacielowi - roboty niepodlegociowej"31. Spraw t stawiano wyranie w publicystyce pepeerowskiej. W artykule,,Bierny opr nie wystarcza" zamieszczonym w,,Trybunie Wolnoci'" l VII 1942 pisano: Bierny opr zaamuje si, poniewa stosujcy go trac wiar w jego skuteczno. I maj racj. Samym biernym oporem Polski nie wywalczymy. Miody Polak, ktry gotw jest i pod kule i rzuca granatem, ktry rwie si ju dzi do partyzantki, nie moe trwa latami w bezczynnoci i patrze, jak nas okupant krok po kroku obezwadnia. Takie bierne trwanie, gdy obok za murami wizienia czy drutami obozu morduj naszych braci, demoralizuje tylko coraz szerszy krg sabszych jednostek. Naley jednak podkreli fakt, e mniej wicej w tym samym czasie dowdca AK zwrci si do rzdu emigracyjnego o wyraenie zgody na wzmoenie walki zbrojnej z wrogiem32. W raporcie o sytuacji w kraju przesanym do Londynu 20 III 1942 Delegatura Rzdu sugerowaa niedwuznacznie konieczno zmiany dotychczasowej taktyki: Wzmagajcy si terror niemiecki na ziemiach polskich powoduje coraz wiksz nienawi do Niemcw i ch odwetu. Wadze polskie - cywilne i wojskowe - zgodnie ze wskazwkami Rzdu Polskiego hamuj te zapdy. Ale w szerokich warstwach cierpliwo si wyczerpuje i sporadycznie ujawniaj si w kraju fakty sabotau, uznawane nie jako dziaalno rosyjska czy komunistyczna, ale jako wypyw (sic!)

540 zemsty patriotw polskich. I w tym kierunku pragnlibymy usysze pogld Rzdu eolskiego, a mianowicie, czy naley w kraju przeciwdziaa tendencjom sabotaowym, czy je tolerowa, kiedy zacz je popiera lub nawet akty sabotau organizowa33. Chocia od schyku 1942 r. nastpuje niewtpliwie aktywizacja tego odamu ruchu oporu, jeszcze w roku 1943 w znanym, fatalnym w swej programowej wymowie artykule, zatytuowanym ,,Z broni u nogi", redaktorzy Biuletynu Informacyjnego" pisali: Nie pozwoli si sprowokowa!... Niech nerwy nasze, osabione trzyletni okupacj, nie wezm gry nad rozumem. Szczeglnie dzisiaj ju wyranie zarysowuje si zwycistwo. Przyszo Narodu da od nas wci jeszcze cierpliwoci, opanowania i bezwzgldnej karnoci34. Jakie stanowisko zajmowali w tej sprawie warszawiacy? Dokonanie dzi, po latach, gruntownej analizy ich postawy napotyka olbrzymie trudnoci. Jest to zadanie tym trudniejsze, e postawa ta podlegaa wci zmianom i ewolucjom. Niemniej jednak moemy si posuy pewnymi analizami dokonywanymi na bieco. Dwie z nich chciabym tu zreferowa. Pierwsza dotyczy sytuacji mniej wicej w poowie 1942 r. i jest opracowaniem przesanym przez Delegatur dla rzdu w Londynie35. Nosi ono tytu Trzy Warszawy" i zawiera omwienie postawy ludnoci miasta, podzielonej na trzy podstawowe grupy. Zdaniem autorw tego opracowania 5% ludnoci to przedstawiciele ,,Warszawy haniebnej", ktr si okrela w sposb nastpujcy: Warszawa, ktra si bawi, paskuje, robi drobne interesy do spki z okupantem, gra w kasynie, stroi si, jada przedwojennie, wyrzuca pienidze garciami, nie tskni do koca wojny. To pomiecie, ta hoota, regularnie pitnowana w tajnej prasie, jest demonstrowana przez Niemcw korespondentom neutralnym jako dowd dobrego samopoczucia Polakw pod okupacj. ,,Warszaw pastwa Kowalskich" nazywaj autorzy opracowania 70% ludnoci miasta: s to ich zdaniem ludzie bierni, zachowujcy jednak wobec okupanta postaw pen godnoci. Nie bior oni udziau w walce podziemnej, wiedz jednak o niej i stanowi jej yczliw podpor. Brak postawy czynnej jest tu wynikiem bd tchrzostwa, bd koniecznoci utrzymania rodzin, braku 541 temperamentu, sabego zdrowia czy nawet instynktu praworzdnoci. W toku okupacji ludzie ci dochodz jednak stopniowo do wniosku, e nie warto by

251

ostronym. Powcigliwo nie zabezpiecza". To oni goduj, staj si ofiar apanek, a dodajmy od siebie, niebawem zupenie niewinni stan przed plutonem egzekucyjnym w czasie masowych egzekucji ulicznych na przeomie 1943/44 r. Przedstawiciele Warszawy pastwa Kowalskich peni rol warstwy izolacyjnej - pisz autorzy opracowania - oddzielajcej wiat niepodlegociowy od wysugujcych si Niemcom kanalii". Trzeci grup ludnoci okrelono mianem Warszawy waciwej, podziemnej, heroicznej, walczcej". Szacunkowo byo to ok. 25% mieszkacw miasta. Pisano o nich: W tym wiecie podziemnym znajdziesz wszystkie typy ludzkie: bohaterw, mczennikw, witych, doktrynerw, fanatykw, karierowiczw, partyjniakw, ambicjuszy, materialistw, dnych wyycia si" Kmicicw. Wszyscy posiadaj jedn cech wspln: odwag. Bez tej zalety mona wej do wiata konspiracyjnego, ale w nim nie mona wytrzyma. Interesujc weryfikacj tego opracowania przynosi inna analiza, bdca rezultatem ankiety, przeprowadzonej prawdopodobnie jesieni 1942 r. wrd pracownikw Zarzdu Miejskiego. Jej wyniki znane s w postaci dokumentu noszcego tytu Badania rodowiskowe"36. Naley przypuszcza, e sonda opinii pracownikw Zarzdu Miejskiego mia zapocztkowa odpowiednie badania postaw innych grup spoecznych i zawodowych. Trudno ustali, czy dalsze tego rodzaju prby byy podejmowane. Niestety nie dysponujemy dzi materiaem wyjciowym, ktry posuy do podsumowania wynikw ankiety, a wic kwestionariuszami, wypenianymi przez poszczeglne wydziay Zarzdu Miejskiego. W opracowaniu oglnym podano podstawowe informacje o warunkach pracy i sytuacji materialnej zatrudnionych, znajdziemy w nim take charakterystyk kadej z placwek samorzdowych, z pominiciem jednak wydziaw wydzielonych (elektrownia, gazownia, tramwaje, wodocigi i piekarnie). Najistotniejszym fragmentem ankiety miao by ustalenie postawy pracownikw Zarzdu Miejskiego wobec okupanta oraz ocena proporcji pomidzy grup zdemoralizowanych, biernych i czynnie zaangaowanych w walce z wrogiem. Jak naley sdzi, respondenci (kierownicy wydziaw?) mieli okreli, jaki odsetek ich wsptowarzyszy pracy naley do grona kadej z tych grup, w praktyce dokona wic 542 oceny szacunkowej, na ilu z nich podziemie moe liczy aktualnie i w przyszoci. Oto konkluzje tej ankiety: Represje [...] nie wywoay jednak wrcz wrogiego stosunku do okupanta; nieyczliwy, jest on bierny, ale raczej w swej biernoci ukadny. [...] Tym samym i

stosunek do kwestii niepodlegociowej jest raczej bierny. Widzi si wprawdzie na kadym kroku to wyczekiwanie na woln Polsk, na lepsze jutro, koniec wojny, ale czynnej postawy w tym kierunku nie ma. Jest zupenie bierne wyczekiwanie, e to jako samo przyjdzie, ja si nie mog przecie naraa". Tak rozumuje wikszo urzdnikw Zarzdu Miejskiego. [...] Umiarkowane trzewe obliczenie przez wydziay odsetek ludzi, na czynny i ofiarny patriotyzm ktrych mona liczy niezawodnie, wydaje si istotnie odpowiada rzeczywistemu ukadowi sil i stosunku - 25 do 30% niezawodnych, gotowych w kadej chwili do akcji, okoo 60% biernych, zoportunizowanych, zastraszonych, nastawionych na przeczekanie, wrd ktrych znajduje si wiele szczerych Polakw i porzdnych ludzi zdolnych jeszcze do pobudzenia, okoo 10% mtw wszelkiego rodzaju, cakowicie szkodliwych z punktu widzenia naszych interesw. Takie obliczenie tych rnych grup daje jasny pogld na moliwoci wyzyskania tego rodowiska dla bliskich aktualnych celw-akcji wyzwoleczej. Trzeba zreszt z gry zaoy, e pewne wstrzsy psychiczne i moralne, ktre przyniesie chwila wyzwolenia, spowoduj rne nage i przewidziane, niekiedy moe i gbokie przemiany w ludziach. Pewien odsetek dzisiejszych szwindlarzy i grandziarzy moe si okaza przydatny i nawet niezawodny w walce, w duej iloci oportunistw mog budzi si uczucia patriotyczne. Nie trzeba zapomina, e to samo (lub zblione do tego) rodowisko urzdnikw miejskich - pod przewodem Starzyskiego - stawao bardzo dzielnie w obronie Warszawy i niestety - odwrotnie - sporo dzielnych onierzy wrzenia ulego gboko procesowi okupacyjnej deprawacji. Obie omwione wczeniej analizy postaw spoeczestwa Warszawy dokonane zostay mniej wicej w tym samym czasie, w drugiej poowie 1942 r., kiedy to sytuacja na frontach II wojny wiatowej nie zapowiadaa ani bliskiego wyzwolenia, ani te rychej klski Trzeciej Rzeszy. Nie wolno o tym zapomina przy wyciganiu wnioskw z wczesnych analiz. Inne niebezpieczestwo grozi przy uoglnianiu wynikw bada postaw urzdnikw Zarzdu Miejskiego i odnoszeniu ich do caej warszawskiej spoecznoci. Bardzo skomplikowany jest problem zamiany wymienianych w obu opracowaniach wskanikw procentowych na liczby bezwzgldne. Przyjmujc, e w poowie 1942 r. ludno Warszawy zamieszkaa w dzielnicy aryjskiej" liczya ok. l min osb, pamita trzeba, e od liczby tej naley 543 odj mae dzieci (wg szacunkw Arbeitsamtu bylo wwczas w miecie 280 ty. dzieci i modziey poniej 14 lat), starcw (wg tego szacunku - 74 ty. osb powyej 60 lat), a take cz inwalidw, kalek i ludzi obonie chorych. Z kolei do owej liczby naleaoby doda osoby przebywajce nielegalnie, nie uwzgldnione w oficjalnej statystyce (wraz z ukrywajcymi si ydami - kilkadziesit tysicy osb). Zdajc sobie spraw z malej dokadnoci wasnego szacunku proponuj odpowiednie wskaniki procentowe odnosi nie do liczby l min, lecz ok. 600 ty. osb, ktrych postawy byy przedmiotem dokonanych podczas okupacji sonday i ocen.

252

Uoglniajc wyniki badania postaw urzdnikw Zarzdu Miejskiego na og spoecznoci warszawskiej (osoby dojrzae i zdolne do pracy) otrzymamy liczby nastpujce: 180 ty. czynnie zaangaowanych w dziaalno niepodlegociow, 360 ty. ludzi biernych i 60 ty. ,,mtw wszelkiego rodzaju". Do jakiego stopnia liczby te odpowiaday rzeczywistoci lub byy do niej zblione? Zacznijmy od grupy o postawie antyobywatelskiej i antypatriotycznej. Wedug opracowania Trzy Warszawy" liczebno owej ,,Warszawy haniebnej" okrela si na ok. 30 ty. osb, stosujc za wskanik, wynikajcy z oceny postawy rzeszy urzdniczej, doszlimy do liczby dwukrotnie wyszej. Pierwsza wydaje si bardziej prawdopodobna, cho mym zdaniem, jest ona take zawyona. Szacunek liczebnoci grupy biernych na podstawie obydwu opracowa waha si w granicach 360-420 ty. osb. Znajca wyniki bada rodowiskowych w Zarzdzie Miejskim Halina Krahelska tak oto charakteryzuje t grup: Bierna masa ludzi nastawionych na to jedynie, by ,,przeczeka", bro Boe si nie naraa, nigdzie nie angaowa, jeli tylko w gr wchodzi ryzyko - doczeka koca, koniunktury", powrotu przedwojennego ycia. Jest to masa ludzi, ktrych mona okreli jako biernych Polakw, tych, ktrzy Polsk za darmo chc mie, nie bd oni szkodzi interesom polskim, ale te czynnie nie pomog37. Cho opinia Krahelskiej, szczeglnie we wniosku kocowym, okazaa si nazbyt pesymistyczna, to jednak w zasadzie trafnie oddaje motywacje postawy na przetrwanie". W roku 1942 liczebno owej grupy biernych moga przekracza 400 ty., tym bardziej e w jej skad wchodziy przecie tysice kobiet, na ktrych barkach spoczywao prowadzenie gospodarstwa domowego. Bodaje najtrudniejszym, ale zarazem najwaniejszym do rozstrzygnicia jest problem zmiany 544 r. <orow i nrrsucaEfioi roacBfl DO wszrawtcii PATXOTOWPOLSKK . MIttW " -<- .': .

Ni frwfit inrhlnlai Timfc/r't;t> impatlift lirycM-sk^ ofewy*;. )(r<m>i<t ilyniit (itTKirwkii h labortow. SihoIrrsIl.it. (n pr^khtin* w dii'';-.ir(i Bteoaa StKnyr ynkrcilila piroy i pmrcftf Hifiif. ^ ci.'"" H mitiecy wojny prttriwfco /'wi-.llcowi 8Mki*rkirnia run imn'cltn> !rcil; M rairino-.t ;t;liti-ch. ri>B>'fh i rncw, < to ' >ITkiy wi(;llirr unit!! w tiw 4 lit W.;.T,- M.-iatuWB) 19H-1W, .fui ititlcj zimy Ani .Czei^ona pofeaxal. x potrafi nir t\\kn ii^ hn-.i^ ttSff i bi y.ro^n i nac^prt/ OttR. NK Hmm, KitpoCTtta pd SlBliiijirnii-in ! O-ii.oniltMtim. po Klimne i Toropeemk 1 IWBW w^IltOtti aa (r ii;f i..,'-t>di;'|B, to riorptnt prr.t loir.or.y tKZM) 4 Wiri*. Nitp.pi.t BOWC. irMi-Tt s^inirit?', jn-.r-t barditj ilri.:(i!"<",et cioty, rtrnaie '>HHhM> t)< MMMM, lJBjtt " ettiitat" <SiB'in. w ro;.l.B;iB <!zicnBre t 7.XI). W Afryce Po'ii.>-.iri i Z<^"iitii.-j Ai.-iia l Ann-ry-i pr'<ejs!y iIcjly.- diilaaM, M^ay armii roiuni'a pows. itp pfrRiy i -'->'r^yv n^wp, pfiR)V^ne warunki f'l uMr2>la .,lt-.go frr.iia w Ew.ni". ttl ttii" l!retiti" (!*! " tilt*!.!* l*t" ' llHt.*l Btt* < ; f4 M(*kl |M B ((B tt*. Tni>;>r.ija.ici iii!'- sil, naitB2ni chwili, by obecair diltf .a ffmzywiie .'isit;w liinii.zlfu Kn(i.irr;:l<-ac, Anslii I AnM-rylii) *ly w pariB. ky Iow* Churr;i'a M mamt 1U.X'>, ..d;..!n;.-i alirtsitf w Afryce *q lyllo i<peitt du wt^icych operacji, ktrych oczrliiwsi'- uiilezy w najbliszym czasie*', by pow* te z**-w" l^f i<; w ciY^y. Cninfl zaqi|4 l* rtw<! lidl la ftnini lalki fWitM altfiBUiffth pru-ciwko hitl; rewikiemu iiajrrfrcy. Ihl Niriillit, ll(C;Bt i liin:;t;!i Iwcnarh Xwia/-'.u Railliecitifgo, zM. tych pttV7 Nfinrow, iitl ft';<ir Wi |*rt(!.'lltU, posiadji)cy tdnhyte nr wrogu aBioioty. czogi i armaty, aSpJ-ie paaii';'; w szffre^Bch 'w[p:..ita, ais^diic jf.^o ^ywii ?i'.tri*pTt ' t lirr/^t wcienny. do^.lie otiichy i wiary w zv ;l<;sv.o on;<'xra.?i i ictowaoei iuriao4i;i. M*tKf IMt^tlMifCinlaiCT Ittailawi oivoi>idtili znannii .< w-j o;"c2yny. -adBic tlifaiUTieirr,, w^os^im i chofyackim faszysto^ cikie. icrwav niraty. fft rrBtH i B<!gl5, MBiwiUt l Norwegii b! ttr(|U' i rlfina-'itrn";i.7r.roach<iw,al;ti dywrrji ibrojn*)' i whoUx tenij dro^ *lti owo^orirodoH-Fart poMata^ia. rli$k9, <l2i<;l(i dy-iatlaoci <%til2iow tf.verj partytlickich u(m| flCIM** BItiSC* w froncie Borodw wittcyeb 3 wywBitBe. knf nr^MB l>iltrl MK<;I |ti l^'^r(ti!!l. Da^nn ii;; przekr(K-xyl on F i.-'^t zciytowy wrj potgi. C^n* yfc'>rniie przez bAndy gral.iffxcotv rtUlc^-owafcieb i ich solunulikw |od Sta^-^redem i kiin^cm, Lihii i Jugosawii, w ^/'srtiZKwn* i i'i;n3, dn r'-s;-t"y rz" in > laist-h n*ra<ia i>n-niiti-Hi;o w;nr( w i:<f,eii;rtio Hitlera. ElitT cr-*<'>ll SNK IflIBCilth, ailAy w/rc'rt ru'ini frttyFflfizy.stow^kic^i.) v/c Wio.^?ch, ca!c<nvi zalamasie i inf^fA w Fir^ar-diit vls'd isa "'A'r"ru--h f w HHn.c"Ei to pl?rwsse zwantuny nadciiigaHBJ WBII<(rB'-j bar-y. Na nic ii; ];<; idti?.-i prorotiwa i niiircBkl Hitler, OurregD, - l GbbbelM. Nie ponioas n!)ienic, r rowe Miefencie i obiy hoactatra<ji.a dl* Bty

MMnI bfk1 iMtrtN * <ti<l f B fcbputtm hitimnnitte. * f itt n woln- i Bieuotttijt.t !'lk<.

253

fanytow. 'r BWU tl< w Inwtect u knct irtfM K9sfM'MW 1 oihwiaae^a rowcgo lodu". yttfiB morrinw i Bit-T.-ninurlw, gKEilow i izahiwr. ISyM IlICtIt M fTKcIito lilUtft wtte wn p:ibll,it miki tHatdM {rn(ri* |*iur luitl(U*i. nlkll ktcii.iii (Mi ite cliTi! i4f {M-nnftM roninte PitaUn riflRitM tMM *tt, (it, gilt.t;( it-.atc< Ilieslu- t >ln^ iiffttt ttwtt<trtlMf liW i UMK friitKi limtairt !a< i B,t3c\-i;i ijcirin. 9111 fwnuii!* c^<i IMM* nf<4<l iiifdwiw. Nie nwsz innej drn^* do wotn-Jsri. Ni' spadnie oa anm 7. nifrt3. atu nikt i^i nam w durze Rie prxyni..iiie. Sami musimy so^.c j yywatrrye. To na'ns wkad, nasz edxia1 w dziele wtpliirj walki iii. znitnwni<nv.n hitleri-imcm. ( N fatriTiilieei. a bllskMi jiu alU Biftf <r vtWSnatt V/rOJ n;r ?,n Bamfir; h i!rruw;y wybili le tk<i'y, by w zniodku iduaK1 Brtygo'ra"aja .</> p.r.>tl.iin. M!;OT. g)ab,|(, rti l CMka W-CTUM fUlaulll'^) lirtiKlMM l ^W^ fNMlI^^ SSfSis. Ludno -i*ia'-t cz^ciow' i w', tn iiyc Wi^todiona, ne*'iyzol i kobietJr - >lc wieni:. prz&de iiitk:ni zoi ml-d;i'' wywiezieu Ba prio; uwtalc<4 Pieryza strona odezwy PPR -1 XII 1942 teSteS" Z* NMM VlMM l .". Bnel*. cfawrlM? n nntt S^tri. ul trud U* ai tliku* ZwTCioU Ori* WK ItOtarzyk w bramie -jeden z przejaww okupacyjnej rzeczywistoci Go&tek iWfiT Ttiii* j IMPIOOR DO KUB 20LMBEB .,'.'' HT1-Atl Tdll~ri MunU da helu tohinn* hEu rJ>b->4 Zi holi BM* polf frwM U> Cb5 " < (Mila pMl .tbil. | Z hmJrik k t km*, D bmil J* MTTiBt i 2falrtfc* ( u* . t Zor |MM Ita * Nf Pohk Mwrefc trtN w 9f*M poli Nar dU ^ tt *"* ' ' . fct:Og.'p.z:y ,

Da fcMBt J*tu> Miry)*t ' t b*' 2oMMki l* ft uw, i Alegoryczny grb w kociele w. Anny - Wielkanoc 1944 Uw( Pi6 tu iut&i lulurukofcanatKiT|>m .Biritr. tebKyk>1'- Speni p->t"T p< (MT' otMil piM s aubordlifl <>dpw|Bd^e w n-fcw hf. Pni.k, Pod>i.-.l. N.b wit IM !* wx i tft ii*f tri(w<ti * Mr^i miJi| ItaiMptnfli, Btrtb krupi l t0t(tw 5My - STS^I - pbtlMt ysyAte;

Propagandowe plakietki polskiego ruchu oporu Jedna z ulotek drukowanych w Tajnych Wojskowych Zakladach Wydawniczych

254

f otowi^bi fiur K wfauMf hni t Nikt ate tpi. *- rtl<-iy -- rt^l i aflfT hrih flai^i * tyw f :- *|iiTir'T ri^te (fcM*T**>Teh rto** wmIwfM wdTlrw^i*.'Jl tl. p^^WW^ M^^-Iri.tTt*- f M|k(ll^dl WMMf IMftMf^.-:

-^h obu ypr-tomu^b wk ^ prl. -*lW- b* l ff(ltlfi 4wn lb tnliroloi i w 461 0 T ruyl. 1

Z rtfcfl M ModMtcfi wyMiK-ky Wiir n64 w ynU Nr w^Mikatc* pMM^ i w bok { -- S tur>i L^ctrbmiupodMw.iMtet migi pmrrii * p61 *r w4 *te<*4<.fca^WfwwfatmHttffc)Kfcrok.*l*eT<'Mlif*^* fcw4AIH^ncyti Lic pnurdteM pofioAlfc M*U f*wtS (ry. M|M MB hwfa Nfcta r POtACYj Dzieje stf.znowu rzeczy ptttwwfltt. Zrw w ciej SKitaskiej ohydzie wytate na Jaw brstjatstwo iuein;"(Me. Poptteiwy zosta jeszcze jeden masowy mord NAJWIKSZY ZBIOROWY MORD W STOKT! W ostalnim (aasie gestapowcy zbje wyMoi-dawali w paru kolejnych partjach blisko ty.s^f wintw politycznych, mczyzn i kobiet, tlteazczsnych luda', na hilita dra przed morderstwem bit, poniewierana 'fvtar: litosnie katowano.

MaiMhlo dacir il<&r*<itef dU Ofcir > |Th^i dwtMI Htt(M(& ^ Afo Oteir.- .rl"' l aaMAMe Ml kd tflb> nurli ^ , Nk, * t?lfco iriitnwi wwIU. k nllii iwTeJt*U(. 4o ta^ toriMi ri tfOrachcici kky<, N nhntet f writ<. M W-' * ' ilr i *p<'mw< Ctreil d*i Blch kt<ltiK .STA SI SIL^Y, ZRCZW, TyntWAfcTt"1-! Poritor 3 IriET! <inda<a.liiaTcti uktr p(Mdte )Ma, fchlkl i 7 da > &>i. P"tfH ufcuitBT Mwi ww (Kek * iwinuaych tai <^1 , WT^ayrii itdht)( rtwie^a BUls^U. k_iui iwiCMB iCtyBia 1 ,.nrr uurfaicui- iwrfT iwarir, w^l hifcho TfftiDB. t.*lacual<te::' (W * ptac*r>n priwrtt da boUw t ud. hrf6w T^rottowy. iMfi ta iinrpntoay, brwi* przirci(aifai & *Y*; liftuty wproct, . .::.::

tKCJA l. | < l. 5iv*'fcl tn-toiT )(t""T w lewa. pritd fibiti w pnwo.Miaii wproti (-3 rwHriKs ; 2. T y HA otmrxh.vi^iflnw. w hriKiMtr (M-rW.wbak.w46t (5 d-> 7 r-M X. !1 f a* biwitfca tcim htt tyttm): wb porttwa* pruri*. tcr ate| '. ttiy*o- N"ta <wicne" wf^pnatnimia* vr fcolnaic oiiTf lulc*iu wt)rfti :: IIKA. patetn powrtt S portr i ta um rfmfi naft 14 ~ S nmt. "l Ut<c !^ na fiodIcJii*. foriwr (KTWI< <Arrdwi . wvfr<rtowftJ:f w kdMmdi & 6TT i IMWO paiciT r w dM (3 S ia*Tt^ ' S, L*4C ptwlc pMawl minuT piwni i itfow* <fa> AArr; net fflT'. ~ M^ete (i 5 ftr. : t V Mifcnnka lrtr xtluwi mK-lt" pi^uni) ^*icMH. i^t>^fl tUwT fco*"r t>^trfiTO; cittf tw, tr.-/ w prmi (4 -" rant. "? X. V portawie z r^kinl teodrwh w<fHcU. p^fKifitrfr, wpi<dr i-|Mr^ wrtt & owtewT [ "- TW). ' '"f JBKCMa, ^ & Zwntffan-i w Irwo. (mt-wl^i JofeTW wwai fwo koMtM mf:|

KORYTAItZE PAWIAKA SPYWAJ KRWI! Morderstwa dokonano nad winiami wrd ruin ghetta. Zwlaki Btordowanych spalono, dla w tarcia .siadw zbrodni. Polacy: Dotkliwy boi drczy naro du^asc, Prdgnieue krwawego odweUl sappie piersi. A poruszony umys .sfia odpowiedzi na liczne pytania; Czemu tali umczona -stolica? Co oznacza "ten mord? Koso dlaczefio zamordowano? Po co zncano si nad nieszczsnymi? L U l) U W A R S Z A W Y ' Posuchaj odpowiedzi na te drczce wszystkich pytana! 1. TO NIK TYLKO CIKRPI I KRWAWI WARSZAWA. Ta deritf i krwawi cay kraj, cala Polska jak dtu),';! i szeroka. W miesicu maja, zbrodniarze niemieccy spalili kilka dalszych wsi w Lubelszczynie, mor* dajc prawie ca ich msk ludno. W Kielfck'm w kilkudziesiciu wsiach i miasteczkach rozstrzelano po 20, 30, 70 przypadkowo schwytanych m-

255

czyzn. W NowoKredczynie i na Polesiu ilo zniszczonych w.si sig-a 50. Na Woyniu szezuje si na nas ludnoy ukraiska, ktra mordaje i pali SETKI DOMW POLSKICH. Na Pomorzu, w Wielkopolsce, lsku sdy wojenne co miesic morduj setkami ludzi za byle co. Ludu Warszawy to nie tylko stolica. cierpi i krwawi, to cierpi j krwawi caty Kraj. 2. ZA CO NAS MORDUJ? ZA CO M^CZ-A? Polacy zwade t tfobrze w .sumieniach swoich: Niemiec mczy, morduje dla lada powoda,' led lada pretekstem. ;i zwykle l'z powodu i bez pretekstu. Jaki by p<-': -wd wymordow;t(ii;i 107 lui.id w Wawrzf w Krudniu l!3i> r.? Zabicie dwch Kiemcw przez Kit<;d<ut>go tiaiidyl; .lahi by powd stracenia w czerwca 1940 r. w Palmirnch 2'SO ludzi? aden. Jaki by powd pierwszych wt sierpniu i wrzeniu 1940 r* APANEK ULICSS.WriI TO OWICIMIA Ulotka polskiego ruchu oporu wydana w okresie nasilenia terroru hitlerowskiego - jesie 1943 postaw wewntrz tej wanie grupy, przede wszystkim za proces przechodzenia ludzi biernych w szeregi walczcych. Oczywicie istniao rwnie zjawisko odwrotne, wyrane choby w drugiej polewie 1940 r., kiedy to po kapitulacji Francji pewna cz czonkw ruchu oporu wycofywaa si, na krtko zreszt, z dziaalnoci konspiracyjnej. Zdarzay si rwnie wypadki przechodzenia biernych do grupy ,,szubrawcw". Nim przejdziemy do omwienia procesu aktywizacji najliczniejszej, rodkowej grupy warszawskiej spoecznoci, kilka uwag odnonie liczby osb czynnie zaangaowanych w dziaalno niepodlegociow. Szacunek dokonany w oparciu o cytowane wyej opracowania z roku 1942 mwiby o grupie liczcej 150-180 ty. osb. Przytoczy w tym miejscu naley pogld Czesawa Madajczyka, ktry liczb nalecych pod koniec okupacji do organizacji konspiracyjnych ustala na 60 ty. osb38. Jak wida z przytoczonych wyej liczb, nie opieraj si one na kryterium przynalenoci organizacyjnej. Dziesitki tysicy ludzi bray udzia w rnych formach ruchu oporu oczywicie nie nalec do adnej organizacji, by wspomnie choby nauczycieli czynnych w podziemnym szkolnictwie, robotnikw stosujcych haso powolnej pracy lub dokonujcych aktw sabotau na wasny rachunek", osoby udzielajce mieszka na lokale konspiracyjne lub dajce schronienie przeladowanym, potrzebujcym pomocy. Chcc zastosowa kryterium, wedug ktrego mona przeprowadzi kwalifikacj czowieka do kategorii zaangaowanych, naley mym zdaniem odwoa si do cytowanych ustale,

mwicych o komponentach postaw. Dopiero pojawienie si koiriponentu behawiorystycznego, a wic gotowo jednostki do odpowiednich dziaa i zachowa, uzna mona za warunek jej przynalenoci do grona walczcych. Wrd celw realizowanych przez polski ruch oporu dwa naleay do najwaniejszych: walka z wrogiem oraz pozyskanie dla idei tej walki moliwie najszerszych warstw spoecznych. Ten drugi odcinek dziaa zmierza zarwno do pozyskania ludzkich serc i umysw, jak i zinternalizowania postawy czynnego zaangaowania w prowadzonych zmaganiach z okupantem. Wedug definicji Stanisawa Miki: Postawa zinternalizowana to taka postawa, ktra determinuje wystpowanie okrelonych zachowa wobec przedmiotu postawy, niezalenie od zewntrznych sankcji39. Proces takiej wanie internalizacji postaw uwidacznia si przede wszystkim w zmianie, jaka dokonywaa si w pogldach i poczynaniach ludzi, nalecych do najliczniejszej grupy warszawskiej spoecznoci, a wic biernych. W czerwcu 1943 r. jako konsekwencj wzmoonej fali terroru widziano w prasie konspiracyjnej wzrost nienawici do okupanta. W Biuletynie Informacyjnym" z 10 VI 1943 pisano, e dokonywane zbrodnie pomno szeregi Polski Podziemnej setkami nowych fanatycznych mcicieli, wzmocni wrd narodu caego pragnienie sprawiedliwej odpaty i odwetu". Pepeerowski Gos Warszawy" w tym samym czasie rwnie przewidywa, e nowe morderstwo wzmoe jedynie walk, jak stolica prowadzi z okupantem, zwikszy szeregi walczcych i scementuje w walce polskie spoeczestwo". Jesie 1943 r. przyniosa pene potwierdzenie susznoci wyraonych sdw. Wanie w zachowaniu si ludzi postawionych przed plutonami egzekucyjnymi oraz reakcji osb, uczestniczcych w manifestacyjnym uczczeniu ofiar widzie naley mym zdaniem przejaw postawy zinternalizowanej, powstanie ju nie tylko wsplnoty przeladowanych, ale zarazem wsplnoty walczcych. W raporcie Delegatury o pacyfikacji Warszawy" czytamy: Na cz egzekucji, zwaszcza w pierwszym okresie, skazacw przywoono z nie zakneblowanymi ustami. Czste wwczas byly ze strony traconych donone okrzyki: Niech yje Polska!" Podczas egzekucji przy ul. Towarowej w dniu 30 padziernika traceni okrzyk ten wznieli chrem. W ostatnim czasie skazacy przywoeni s ze skrpowanymi rkami, a czciowo i nogami, z zasonitymi oczami i zakneblowanymi ustami40.

256

A tak oto o postawie warszawiakw w tym okresie pisze Halina Krahelska: Wpadajcy w apy niemieckie przygodni ludzie ulega musieli wszystkim normalnym uczuciom ludzkim: paniki, strachu, bezradnoci, rozpaczy, ale te w przymusowej tej sytuacji rozwijay si rne ludzkie, czsto nie uwiadomione cechy charakteru: odporno, zawzito, dzielno, wytrwao i mstwo. [...] Egzekucje publiczne, straszliwe w swej inscenizacji i bezprzykadnym okruciestwie, nie przysporzyy ani jednego faktu zaamania, ponienia si, skomlenia o lito itp. Skazacy w swych papierowych koszulach, z zalanymi gipsem ustami umierali mnie41. 546

Jakie przyczyny zadecydoway o przyspieszeniu procesu zmiany postaw, jakie czynniki oddziayway na zmian pogldw i zachowa warszawskiego spoeczestwa? Czynnikiem o decydujcym znaczeniu byo zrozumienie faktu, e celem okupanta jest eksterminacja narodu polskiego. Do wniosku tego wiele osb, przede wszystkim spord przedstawicieli lewicy, doszo ju przed rokiem 1943, jednake pogld ten nie by jeszcze wasnoci ogu. Obserwowane na co dzie przejawy terroru, przeladowa i represji, a nawet stosowanie przez okupanta zasady odpowiedzialnoci zbiorowej nie zawsze 35* 547 kojarzono z funkcjonowaniem zbrodniczego systemu. Prawdopodobnie do dugo do wiadomoci spoeczestwa nie docieraa myl, e mier grozi za samo bycie Polakiem, zupenie niezalenie od stopnia lojalnoci wobec okupacyjnej wadzy i zaangaowania w walk podziemn. Kolejne etapy zagady warszawskiego getta, wysiedlenia na Zamojszczynie, wzmoona fala terroru, ktra swj szczyt osigna jesieni 1943 r. - wszystko to byy istotne przesanki zmuszajce do zastanowienia si nad celami okupanta i szans przetrwania substancji narodowej. Jednoczenie od schyku 1942 r. coraz widoczniejsza staje si na gruncie warszawskim obecno ruchu oporu. Mieszkacy stolicy zaczynaj by wiadkami walki czynnej, wreszcie okazuje si, e wrg nie moe dziaa bezkarnie, mao tego, pojawiaj si oznaki strachu i lku w jego szeregach. Pewne fakty zdaj si przemawia za tym, e okupant ustpuje dopiero przed si. Po zamachu pod Arsenaem brak jest przecie akcji odwetowo-represyjnej. Wanie w 1942 r. coraz wiksze uznanie zyskuje pepeerowska koncepcja cigej walki zbrojnej z najedc, coraz te wicej ludzi zaczyna widzie wanie w walce z wrogiem jedyn moliwo szybszego zakoczenia wojny, a tym samym po prostu przetrwania koszmaru okupacji. Za innym spojrzeniem na problem postawy czynnej przemawiay te wzgldy, jak gdyby dodatkowe, takie jak potanienie" ludzkiego ycia, moliwo jego utraty w okolicznociach czsto przypadkowych. wiadomo ewentualnej mierci bez uprzedniego zamanifestowania postawy patriotycznej, tym bardziej w kocowym okresie okupacji, uwzgldniana by musiaa w sumieniu tych wszystkich, ktrzy dyli do swego samookrelenia tak wobec wroga, jak i wsprodakw. Oczywicie naley pamita o czynnikach dziaajcych w odwrotnym kierunku. Mwiem ju zreszt o tym przy omawianiu nastrojw. Zblianie si koca gehenny, na co wskazywa rozwj wydarze na frontach, gwnie za sukcesy Armii Radzieckiej, wielu ludzi traktowao jako nakaz szczeglnej ostronoci, nie naraania si pod adnym pozorem, by dziki temu uratowa

I jeszcze jeden cytat, szczeglnie moim zdaniem istotny: [...] spoeczestwo polskie - pisano w Biuletynie Informacyjnym" 28 X 1943 - po pierwszych dniach utraconej rwnowagi psychicznej, wraca do twardej zacitoci. Wspaniale samorzutne odruchy czci stolicy na miejscach kani ulicznych pozostan na zawsze cudownymi dowodami wspczujcej ludzkiej bohaterskiej duszy stolicy. Przejawy solidarnoci narodowej - tak w tych dniach powszechne - na dugo dodawa nam bd wiary w siebie. Grone sceny rozstrzeliwa, w czasie ktrych gincy skadaj wstrzsajce dowody godnoci i mstwa, otoczone zostan legend. To nic cierpitnicy padaj pod razami, to nie nieszczsne gin ofiary - to leje si krew Polski Walczcej, to s kamienie przez Boga rzucone na szaniec"!! Faktem wiadczcym o zintemalizowaniu postaw jest przede wszystkim samorzutno i spontaniczno ludzkich reakcji. Zwamy, e podziemie nie wydao adnych instrukcji w sprawie zachowania si podczas egzekucji publicznych, nie sugerowano wznoszenia okrzykw, nie podsuwano myli czczenia miejsc strace przez skadanie tam kwiatw, palenie zniczy, modlitwy. Znamienn wymow posiada, mym zdaniem, nazwanie ofiar represji - kamieniami przez Boga rzuconymi na szaniec". Przypomnijmy, e ksika Aleksandra Kaminskiego, przekazujc wzorce osobowe wyrosych ponad bierny tum bohaterw, miaa przede wszystkim na celu zaktywizowanie spoeczestwa. Proces owej aktywizacji dokonywa si co prawda stopniowo w kolejnych latach okupacji, jednake rok 1943 posiada szczeglne znaczenie, wzmagajc jej tempo. Pierwsze wydanie ksiki Kaminskiego ukazao si w lipcu 1943 r. Kamieniami rzucanymi na szaniec" byly wwczas dla autora pikne postacie Tadeusza Zawadzkiego, Jana Bytnara i Aleksego Dawidowskiego, ju jednak kilka miesicy pniej to samo okrelenie, bdce wyrazem czci i szacunku, dotyczy bdzie ludzi, ktrych do niedawna jeszcze nazywano biernym tumem.

257

ycie, zachowa je a do koca wyzwolenia. Ten typ rozumowania uzna naley za psychologicznie umotywowany. Przypuszcza zreszt mona, e w podobny sposb mylaa wikszo osb, zanim znalaza si w sytuacji bezporedniego zagroenia, zanim sama wpada w orbit dziaania hitlerowskiego aparatu terroru. Los niewinnych ofiar egzekucji ulicznych-a ich niewinno bya zupenie oczywista - sta si prawdziwym szokiem dla reszty spoeczestwa. Prawdopodobnie dopiero mczeska mier ludzi, z ktrych 548

rzdzenia, musi si sta podstaw - fundamentem pracy w odrodzonym pastwie polskim43. aOb }ai xaiWCii^ie ''.Cit.ly. ''-t 549

przygniataj^ wikszo nie braa uprzednio udziau w walce z wrogiem, uwiadomilaiHtK)teczestwu zwodniczo idei ocalenia i przetrwania poprzez bierno, .ilu; Mwic o postawach warszawiakw lat wojny i okupacji nie powinno si zapomina o dokonujcych si w owym okresie zmianach pogldw spoeczno-politycznych. Proces radykalizacji postaw obejmowa przede wszystkim warstw inteligencji, wycigajcej wnioski zarwno z klski sanacyjnego reimu, jak i okupacyjnych dowiadcze. Krytyczna ocena przeszoci doprowadzia do powstania programu reform i przeksztace ustrojowych, ktrych przeprowadzenie w wolnej ojczynie uznane zostao przez przygniatajc wikszo spoeczestwa za warunek pomylnego rozwoju pastwa i narodu polskiego. Nie jest dzieem przypadku, e jedna z pierwszych organizacji podziemnych nosia nazw ,,Polska Ludowa". Surow ocen niedawnej przeszoci znajdziemy w wielu dokumentach z pierwszych miesicy okupacji. Oto co pisano o nastrojach w kraju w raporcie przesanym do Parya w styczniu 1940 roku: Mimo skoncentrowanej na Niemcach nienawici, spoeczestwo nie zapomniao o tych, ktrzy przyczynili si do upadku Polski, i wierzy, e czasy karierowiczowskich stanowisk i niefachowoci skoczyy si ju bezpowrotnie42. Podobne sformuowania odnajdziemy na kartach jednej z pierwszych broszurek konspiracyjnych, wydanych w grudniu 1939 r. przez Sub Zwycistwu Polski: Polska wczorajsza nie zawsze bya polska w peni tego sowa znaczeniu. Za wiele byo zakamania i niesprawiedliwoci w jej yciu wewntrznym. Za wiele jedni mieli w niej wygd, a za mao inni chleba, opieki pastwowej. Za bardzo chciano handlowa zasugami, bez koca dyskontowa je, a za mao byo gotowoci do ofiar i powice - bez nagrd i odszkodowania! Dlatego ta nasza odbudowywana Polska jutra inna by musi, bo sta si musi prawdziw sil moraln i potg fizyczn odbudowywanego pastwa. To, czego jej wlanie wczoraj zabraklo: oparcia si na masach, wiary ich oraz przekonania o sprawiedliwoci spoecznej i ladzie, tak w ustroju, jak i w metodach

Wemy do rki inny tekst, tym razem pochodzcy z pniejszego okresu. Oto wizja Polski jako pastwa sprawiedliwoci spoecznej nakrelona przez jednego z czoowych intelektualistw dwudziestolecia midzywojennego, wielkiego uczonego Marcelego Handelsrnana. W roku 1943 pisa on: Polska powojenna musi by Polsk ludow - zgodnie ze swoj struktur spoeczn. Musi by przede wszystkim chlopsko-robotnicz. W tej Polsce odnowionej gospodarzem musi si czu chop, robotnik i ta cz inteligencji, co nigdy nie zdradzia mczeskiej tradycji Polski walczcej o niepodlego, co nie odpada od swego przeznaczenia, co nie staa si grup uprzywilejowan, jak to miao miejsce w ostatnich czasach, przed wojn 1939, z jej odamem44. Lata wojny i okupacji bez wtpienia pomogy inteligencji polskiej w odnalezieniu waciwego miejsca w spoeczestwie. Stao si tak nie tylko na skutek gbokich przemyle, ale take w wyniku bliszego ni kiedykolwiek bezporedniego kontaktu inteligencji z klas robotnicz, drobnomieszczastwem, a take chopstwem. Wsplny los i podobne warunki okupacyjnego bytowania doprowadziy przecie zarwno do konsolidacji narodowej, jak i zrozumienia wagi wizi spoecznych. Konieczna staa si teraz nowa ocena przeszoci, dawnych postaw i wzorcw zachowa, wypracowanie waciwych form ycia spoecznego. Stosunek inteligencji polskiej do wiata pracy, do pracownikw fizycznych - stwierdzano w konspiracyjnym pimie Polska yje!"-by zdecydowanie wadliwy, godny potpienia. By opakany. W najlepszym razie pobaliwa wynioso albo nieszczere znianie si do poziomu. [...] Wojna to zmiota. Dzi [...] stosunek do pracy fizycznej uleg zasadniczej zmianie. Stal si waciwy, nabra cech zrozumienia i penej rwnorzdnoci. Chodzi o to, aby takim pozosta, chocia warunki si unormalizuj. Aby ludzie dowiadcze wojennych nie zapomnieli. To jedna z rzeczy podstawowych, zasadniczych45. Redakcja pisma nie miaa nic wsplnego z ideologi komunistyczn, wyraaa pogldy szerokich rzesz postpowej inteligencji polskiej, rozumiejcych nieodwracalno zachodzcych przemian, umiejcych dostrzec konsekwencje, jakie przemiany te musiay z sob przynie, i wyraajcych po

258

prostu aprobat dla procesw spoecznych, ktrych inteligencja polska bya wspuczestnikiem. Signijmy po inny dokument, zawierajcy pogldy rodowisk inteligenc550 kich na temat wasnego miejsca w yciu spoecznym narodu. Oto fragmenty z artykuu redakcyjnego, ktry ukaza si w pierwszym numerze (z lipca 1943 r.) pisma konspiracyjnego, noszcego nazw Inteligencja Pracujca", wydawanego przez lewic pitsudczykowsk: wiat inteligencji pracujcej znajduje si w okresie doniosych przeobrae - w zwrotnym procesie swego rozwoju. [...] Jednostronna czno inteligenckiego wiata ze sferami posiadajcymi bya nieuniknionym etapem jego rozwoju, ktry naley ju do przeszoci. wiat pracujcej inteligencji czy si ju dzi ze wszystkimi warstwami i z nich wyrasta. To charakteryzuje obecny stan rzeczy. [...] Robotnik, chop, pracownik umysowy stanowi podstawowe pozycje wiata pracy. Haso chop, robotnik, pracownik umysowy jest zawoaniem bojowym wspczesnej Polski - hasem polskiej demokracji. Podobne sformuowania odnajdziemy na kartach broszury konspiracyjnej, wydanej w roku 1943 przez Tajn Organizacj Nauczycielsk: Powrt do stosunkw przedwojennych, do utrzymania przywilejw warstwy posiadajcej i elitarnej, grozi zawsze bdzie zaamaniem si pastwa. Czas najwyszy zrozumie t prawd, e budowa Now Polsk Demokratyczn trzeba w oparciu o trzon narodu, jakim jest chop, robotnik i pracownik umysowy46. W tym samym duchu pisa publicysta na amach pepeerowskiego Gosu Warszawy": Przedzia midzy inteligencj i pracujcym z ni razem robotnikiem mocno si zatar. Zniknlo uprzywilejowane spoeczne stanowisko urzdnika [...] urzdnik i robotnik jednakowo jcz pod terrorem, jednakowo podlegaj przeladowaniu. Tote czas, aby resztki utrzymujcego si jeszcze przesdu o rnicy interesw znikny na zawsze47. Lata wojny i okupacji zapisay si w narodowej pamici pasmem najtragiczniejszych przey, dowiadcze i cierpie. Ale jednoczenie wanie w owych czasach pogardy" zrodzia si pikna wizja spoecznej sprawiedliwoci, rwnoci i braterstwa - idea socjalistycznego humanizmu. W swej ksice Prba wiadectwa" tak pisze o niej Jan Strzelecki: 551

Mode pokolenie dojrzewao w klimacie wsplnej walki, godu i nadziei. Charakter Wroga sprawi, e walka o wyzwolenie narodu splataa si z walk o trwanie i rozwj najlepszej tradycji ludzkiego gatunku. Stwarzao to sytuacj, w ktrej tu, nad Wis, na dnie strzaskanej przeszoci narastaa przyszo w innym ksztacie. Denia socjalistyczne staway si jednoczenie moraln treci i organizacyjn formu wysikw odbudowy zbiorowego istnienia. Byy to denia ludzi, ktrzy przeszli przez pieko. By to socjalizm wytrawiony przez dowiadczenia tych lat, nie ukadajcy si w strzelisty wzr historiozoficznych obietnic, oszczdny w nadziejach na dobrodziejstwa nieograniczonej wadzy, oparty na wsplnej woli i dialogu ludzi wynurzonych z lat mki. PRZYPISY MA TERIA Y RDOWE, l BIBLIOGRAFIA r^tt ^ w,, "tS Przypisy WStP 1 Wystpienie na konferencji w Krakowie 14 XII 1943, Okupacja i ruch oporu ci dzienniku Hawa Franka, t. II, Warszawa 1972, s. 327-328. 2 Cz. Madajczyk, Miejsce Warszawy w walce s najedca i okupantem, Rocznik Warszawski" t. VII, 1966, s. 416-417. 3 Przebogaty materia dotyczcy egzystencji warszawiakw po l VIII 1944 przynosi zbir relacji wydany przez E. Serwaskiego, ycie o powstaczej Warszawie, Warszawa 1965 oraz trzytomowa edycja rde pod red. Cz. Madajczyka, Ludno cywilna w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 1974. Naley te zasygnalizowa prac doktorsk Angielki J. K. M. Hanson The Cwilian Population and the Warsaw Uprising of 1944, Cambridge 1982. Historii esodusu warszawiakw powicone bdzie kilkutomowe wydawnictwo rdowe, przygotowywane w Instytucie Historii PAN pod kierownictwem M. M. Drozdowskiego. CZCI MIASTO I LUDZIE Po kapitulacji '.'oM

259

' Por. Wojna obronna Polski 1939. Wybr zrdet, opr. M. Cieplewicz, Warszawa 1968, s. 978-982. 2 Cyt. za Cywilna obrona Warszawy we wrzeniu 1939 r. Dokumenty, materiay prasowe, wspomnienia i relacje, pod red. S. Pieskiego opr. L. Dobroszycki, M. Drozdowski, M. Getter i A. Stomczyski, Warszawa 1964, s. 124. 3 K. Irzykowski, Notatki z ycia, opr. A. Dobosz, Warszawa 1964, s. 351. 4 J. Dbrowa-Sierzputowski: Wspomnienia wojenne. Warszawa 1939-1944", Archiwum Pastwowe m.st. Warszawy (dalej cyt. APW), rkp. 40, k. 25. 5 Warszawa w dniach oblenia i w pierwszym okresie zajcia przez wojska nicmiec'^WtW^tllWW^'' 555 kie". Archiwum Akt Nowych (dalej cy AAN), Zespl Paderewskiego, 2858, k. 5 (autor byt przemysowcem, 22 X 1939 opuci Warszaw, kilka dni pniej spisa relacj w Paryu). 6 Warszawski Dziennik Narodowy" (dalej cyt WDN) nr 261 z l X 1939. Na konferencji prasowej 6 X 1939 prezydent miasta mwi: Nie pierwszy to raz w historii swojej Warszawa w czasie dziaa wojennych zostaa zniszczona. Jestemy odpowiedzialni przed histori i naszymi dziemi, aby Warszaw odbudowa rwnie szybko, jak czynili to niegdy nasi ojcowie", WDN nr 267 z 7 X 1939. Obie wypowiedzi Starzyskiego wiadcz o tym, e mia on pocztkowo zudzenia co do charakteru okupacji i zamierze wroga. 7 WDN nr 262 z 2 X 1939. 8 Ibidem. 9 Kurier Warszawski" nr 272 z 5 X 1939. W czasie pracy nad drugim wydaniem ksiki udao si odnale egzemplarz obwieszczenia w zbiorach plakatw Muzeum Historycznego m.st. Warszawy.

13 Das Vorfeld" nr 8-9, April-Mai 1941, s. 14-15. 14 K. wierkowski, Hitler widziany przez szpar, .Stolica" 1971, nr 39. 15 Nieco informacji na ten temat podaje Janina Karasiwna piszc: Indywidualnie zlecono mjr. Niepoklczyckiemu (Franek, Teodor) zadanie zorganizowania zamachu na Hitlera podczas przewidywanych uroczystoci i defilady wojskowej zwyciskich Niemcw w zdobytej Warszawie. Mia by zrobiony wykop na rogu Alei 3 Maja i Alei Jerozolimskich w czasie przymusowego rwnania barykad ulicznych oraz zaoony materia wybuchowy, doprowadzony lont mia by zapalony we waciwym czasie z ssiedniej piwnicy [...] Do zamachu nie doszo. Nie udao si w szybkim czasie przygotowa takich instalacji, by z ukrycia mona byo spowodowa wybuch", Pierwsze procze armii podziemnej (SZP-ZWZ), Niepodlego" t. I, 1948, s. 267. 16 W. Sieroszewski, Dziel, t. XX, cz. 2, opr. A. Lam, Krakw 1963, s. 132. 17 S. Kisielewski, Pierwsze dni po kiesce, Stolica" 1957, nr 18. Zdaniem Kazimierza Wyki najlepszy opis literacki miasta po kapitulacji dal Jerzy Andrzejewski we fragmencie powieciowym Powrt, wczonym do tomu Niby gaj, por. wyd. z 1961 r., s. 351-385. 18 L. Landau, Kronika lat wojny i okupacji, opr. Z. Landau i J. Tomaszewski, 1.1, Warszawa 1962, s. 31-33. 19 Dane liczbowe o rozdawnictwie ywnoci przynosi propagandowa broszura W. Hebenbrocka. Mu der NSV nach Polen, Berlin 1940. 20 WDN nr 267 z 7 X 1939. 21 Por. R. Wojdalinski, Pocztowa Kasa Oszczdnoci w okresie okupacji hitlerowskiej, Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i studia z okresu II wojny wiatowej", t. XI, 1967, s. 168. 22 Wala si domy, Nowy Kurier Warszawski" (dalej cyt. NKW), nr 44 z 30 XI 1939; por. W. Bartoszewski, 1859 dni Warszawy, Krakw 1974, s. 86-87. 556

10 Por. zarzdzenie Starzyskiego z 28 IX, Cywilna obrona..., s. 129-131. " WDN nr 263 z dnia 3 X 1939. 12 WDN nr 264 z 4 X 1939. Najdokadniejszy zestaw informacji o gronie urzdnikw niemieckich przynosi studium J. Adamskiej, Organizacja niemieckich urzdw nadzorczych w Warszawie vi latach 1939-1944, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 3, 1973, s. 365-384.

" WDN nr 266 z 6 X 1939. 24 Polska yje!" nr 33 (ok. l III 1940). Autor wiersza zgin zamordowany w Palmirach 21 VI 1941; by on jednym z pierwszych organizatorw prasy konspiracyjnej w Warszawie. Status prawny" warszawiaka czasu wojny

260

' Por. Cz. Madajczyk, Badania porwnawcze nad okupacjami hitlerowskimi, Dzieje Najnowsze" 1974, nr 4, s. 53-67. 2 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy w okupowanej Polsce, t. II, Warszawa 1970, s. 375-376; tene, Faszyzm i okupacje, t. 1-2, Pozna 1983-1984. 3 Przepisy represyjne uatwiay realizacj programu biologicznej eksterminacji ludnoci polskiej, por. Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., s. 369. 4 W padzierniku 1943 r. przy ogaszaniu obwieszcze o egzekucjach podawano przez megafony nastpujcy komentarz: Policjant niemiecki ma prawo strzela do kadego spotkanego na ulicy, jeli wyda mu si podejrzany". Centralne Archiwum KC PZPR (dalej cyt CA KC PZPR), zesp Delegatury 202/III-8, k. 231 (Aneks do raportw, nr 60 za okres, 1-31 X 1943). "' Obowizek noszenia przez ydw gwiazdy Dawida wprowadzono na terenie Generalnego Gubernatorstwa rozporzdzeniem z 30 XI 1939, w Holandii 29 IV 1942, w Belgii 27 V 1942, we Francji w strefie okupowanej 29 V 1942, za w strefie nieokupowanej, nawet po jej zajciu 11 XI 1942, takiego przepisu nie wydano. Stan wyjtkowy wprowadzony zosta w Danii 29 VIII 1943, w Holandii 3 V 1943, na terenie Protektoratu w Czechach 27 IX 1941, w Generalnym Gubernatorstwie praktycznie od pierwszych dni okupacji. 6 Dziennik Urzdowy m.st. Warszawy" (dalej cyt Dz. Urz. m. W-wy") nr l z 8 X 1939. 7 W. Bartoszewski, Warszawski piercie mierci, wyd. II, Warszawa 1970, s. 42. 8 Verordnungsblatt fur die besetzten polnischen Gebiete" 1939, s. 10-11. 9 Dla porwnania: W Danii najwczeniejsz godzin policyjn bya 8 wieczr (obowizywaa tylko w dniach 26-28 VI 1944), por. W. Czapliriski, Ruch oporu w Danii 1940-1945, Wrocaw 1973, s. 161-163; na terenie Ukrainy komendant miasta Charkowa 14 XI 1941 wyznaczy godzin policyjn na 4 po poudniu, Priestupnyje cieli - priestupnyje sredstwa. Dokumenty ob okupacjonnoj politykiefaszistskoj Germanu na tieritorii SSSR, pod red. E. A. Bottina i G. A. Bielowa, Moskwa 1963, s. 88. 10 Na podstawie informacji zamieszczonych w: NKW, dziennikach urzdowych wadz niemieckich i Zarzdu Miejskiego oraz zapisek kronikarskich. " Z. Gizella, Niemiecki nalot. Pod okupacja, Pozna 1946, s. 71. Przeprowadzanie akcji, o ktrych wspomina autor, zalecane byo na wczesne godziny poranne, kiedy godzina policyjna ju nie obowizywaa. Dziaalno w nocy zwizana bya z dodatkowym, niepotrzebnym ryzykiem. Od 26 IV 1944 osoby zatrzymane na ulicy w nocy miay by doprowadzane do posterunkw policji niemieckiej, wczeniej karano je zazwyczaj mandatami; por. zapis w Kronice PKB", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/II-44, k. 340.

" E. Kumor, Wycinek z historii jednego ycia. Warszawa 1967, s. 43. O dziaalnoci J. 557 Delingowskiego por. T. Delingowska: Delineacja, czyli zarys wspomnieli z lat 1939-1945", APW, rkp. 452 (tame relacje wsppracownikw onz wycinki prasowe). 13 NKW nr 10 i 19 z 12, 22 I 1942. M NKW nr 60 z 11 III 1942. 15 A. Wyleyska: Notatki pamitnikarskie", CA KC PZPR syg. 231/1-2, k. 107. " W licie do autora z 22 III 1974. 17 NKW nr 175 z 26-27 VII 1941. 18 wietnym opracowaniem tego bardzo istotnego wycinka dziaalnoci konspiracyjnej jest ksika S. Lewandowskiej, Kryptonim Legalizacja" 1939-1945, Warszaw 1984. 19 S. Ostoja, Gdy papierek ratowal..., Stolica" 1960, nr 5. 20 Informacja Bieca" nr 28 (101) z 21 VII 1943. 21 21 II 1944 na ulicach Warszawy pojawiy si nastpujce plakaty werbunkowe: Gdzie by nie by miej na wzgldzie, e w OT ci dobrze bdzie", Informacja Bieca" nr 8 (132) z 23 II 1944. Poniewa instytucja ta organizowaa prace budowlane m.in. na okupowanym terytorium ZSRR, stwarzao to okazj wyjazdu i zatarcia za sob siadw spalonym" na gruncie warszawskim. " Dz. Urz. m. W-wy", nr 6 z 22 X 1939. W Norwegii nakaz oddania posiadanych przez ludno radioodbiornikw znalaz si w dekrecie z 7 VIII 1941, w Holandii zakaz suchania radia wprowadzono w maju 1943 r. 23 Dz. Urz. m. W-wy", nr 14 z 21 XI 1939. M Amtsbiatt des Chefs des Distrikts Warschau im Generalgowernement fur die besetzten polnischen Gebiete" nr 2 z 12 XII 1939. NKW nr 113 z 15 V 1940. 26 NKW nr 43 z 20 II 1941. " ww nr 69 z 22 III 1940.

261

28 Por. J. Lubicz i J. Woliski, Polityka okupanta hitlerowskiego wobec wyzna religijnych w Polsce vi latach 1939-1945, Biuletyn Gwnej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce" (dalej cyt. Biuletyn GKBZHwP") t. IX, 1957, s. 101. 29 NKW nr 47 z 26 II 1940. 30 NKW nr 275 z 20 XI 1941. 31 Pro memoria o sytuacji w kraju (16 VII-25 TOl 1942)", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-31, k. 53. 32 NKW nr 287 z 6 XII 1940. Przed wojn kondukt pogrzebowy przemierza ulice miasta od kocioa do cmentarza. Jeli uroczystoci aobne miay mirji^fl np. w katedrze i chowano ludzi wybitnych, na Powzki dociera wielotysiczny pochd. 33 Amtsbiatt des Chefs des Distrikts Warschau" nr 7 z 28 VII 1941. 34 NKW nr 105 z 5 V 1942. 35 F. Wyszyski: Dziennik l XII 1941-29 II 1944", Biblioteka Narodowa (dalej cy BN) rkp. 7505, zesz. l, k. 147. 3* Dzie Warszawy" nr 905 z 12 V 1944. 37 Por. A. Ivanka, Wspomnienia skarbowca 1927-1945, Warszawa 1964, s. 529. M Cyt. za: E. Kumor, op. cit., s. 141-142; obszerne wyjtki przedrukowane zostay w pimie konspiracyjnym Luna kartka" nr ze stycznia 1944 r. Podano tam, e w Warszawie plakaty te pojawiy si na murach 20 XII 1943. -'*wi' i-M<* 558 WDN nr 262 z 2 X 1939. 40 Por. zapisy L. Landaua z 5 i 6 XI 1939 (Kromka lat wojny i oAupocy'-* dalej cyt. zapi L. Landaua z...). ' 41 Warschauer Zeitung" (dalej cyt. WZ) nr 7 z 19-20 XI 1939). " NKW nr 44 z 30 XI 1939. 43 Verordnungsblatt fur das Generalgouvcmement" (dalej cyt. VB1GG) 1940/1, . 231-232; por. NKW nr 189 z 13 VIII 1940. " Jednoznaczna ocena jest tu bardzo trudna. Dopiero 5 IX 1941 wadze niemieckie wyraziy zgod na uruchomienie w getcie szkolnictwa podstawowego, nie zezwolono na otworzenie w

getcie kina, jedynym pismem, ktre wolno byo tam kupowa, bya Gazeta ydowska". Mniejsze natomiast restrykcje ni po stronie aryjskiej" stosowano w zakresie programu teatralnego czy imprez kulturalnych. Warto te zwrci uwag na znaczn liczb dziaajcych w getcie organizacji i stowarzysze spoecznych. 45 Oznakowanie sklepw ydowskich wprowadzane byo bardzo szybko take w innych krajach okupowanych, we Francji ju 27 IX 1940. 4( Zapis L. Landaua z 27 III 1940. 47 A. Czerniakow, Dziennik getta warszawskiego 6 IX 1939-23 VII 1942, opr. M. Fuks, Warszawa 1983, s. 126-127, 169. 48 Amtsbiatt des Chefs des Distrikts Warschau" 1941, nr 2, pz. 9. 49 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t II, s. 35. Odwoanie obowizku kaniania si Niemcom na Pomorzu nastpio po interwencji Goebbelsa, gdy rozporzdzenie to wykorzystano w kampanii propagandowej BBC. Zapewne inne wzgldy zadecydoway o wydaniu w GG oklnika z 9 I 1941 r. 50 Prezes Judenratu Czerniakow otrzyma oficjaln informacj o utworzeniu getta wraz z dokadnym planem (on okaza si miarodajny, a nie granice podane w prasie) w Sdnym Dniu - 12 X 1940, co, jak trafnie stwierdza edytor Dziennika M. Fuks, nie byo chyba dzieem przypadku. 51 25 X 1940 komendantem ydowskiej Suby Porzdkowej wyznaczony zosta przez Czemiakowa ppk Jzef Szeryriski, ochrzczony yd, pracujcy przed wojn w Komendzie Gwnej Policji Pastwowej. Formacja ta (z czasem ok. 2 ty. osb) naleaa do najbardziej znienawidzonych na terenie getta. 52 Polecenie budowy drewnianego mostu Judenrat otrzyma 22 XI 1940. Widocznie potem wadze niemieckie tej sprawy nie poruszay. Dopiero w styczniu 1942 r. most zosta wzniesiony (zapis Czemiakowa z 1111942 mwi o inauguracji, cho w NKW z 6 II 1942 podano, e most jest dopiero w budowie). 53 Reprezentacyjnymi ulicami maego" getta byty Leszno i Sienna, por. zapis M. Berg z 20 V 1941, Dziennik z getta warszawskiego, przel. M. Salapska, Warszawa 1983, s. 65. ' VB1GG 1941, s. 595. 55 Cyt. za Ten jest z ojczyzny mojej, opr. W. Bartoszewski i Z. Lewinwna, wyd. II, Warszawa 1969,s. 892. " Na temat pomocy niesionej przez Polakw ludnoci ydowskiej ukazay si ostatnio: M. Arczyski, W. Balcerak, Kryptonim egota", Warszawa 1979, wyd. II 1983; T. Prekerowa, Konspiracyjna Rada Pomocy ydom vi Warszawie 1942-1945, Warszawa 1982; T. Bednarczyk, Obowizek silniejszy od mierci. Warszawa 1982.

262

559 57 Opis akcji oraz tekst komunikatu znajduj si w teczce Meldunkw z getta warszawskiego" w aktach Delegatury, CA KC PZPR zespl Delegatury 202/II-27, k. 47-t8. Czerniakow pisze 18 IV, e poleci Subie Porzdkowej, aby przez Komitety Domowe uspokoia ludno", nie wspomina natomiast o cytowanym komunikacie. 58 Wedug danych niemieckich od 22 VII do 12 IX do Treblinki wywieziono 310 322 osoby, por. J. Stroop, raport z 16 V 1943, ydowska dzielnica mieszkaniowa w Warszawie ju nie istnieje, Biuletyn GKBZHwP", t. XI, 1960. 59 Zachoway si bardzo dokadne dane liczbowe dotyczce osb, ktre otrzymay kartki na ycie" (podzia wg pci i wieku), por. Struktura demograficzna ludnoci ydowskiej pozostaej vi Warszawie, Biuletyn IH" nr 37, 1961, s. 98-105. 60 S"[trzelec] nr 67 z 12 X 1942. 61 W Informacji Biecej" (nr 26/150) z 30 VI 1944 czytamy: W ostatniej dekadzie maja br. wykryto jeszcze na terenie getta warszawskiego 15 ydw, ktrych na miejscu rozstrzelaWygld miasta. Getto ' Nawet ten fakt naley interpretowa pod ktem charakterystyki wprowadzonego systemu okupacyjnego. We Francji plakaty niemieckich obwieszcze posiaday z lewej strony tekst niemiecki, z prawej tekst francuski, oba drukowane t sam czcionk, por. materia ilustracyjny w ksice: P. Bourget i Ch. Lacretelle, Sur les murs de Paru 1940-1944, Paris 1959. 2 Dziao si tak przez cay okres okupacji. W oklniku Jarkego z 20 VII 1942 czytamy:

6 Informator Warszawski", Wydawnictwo Polskie, Warszawa (1941), s. 14, por. M. Freiherr du Prel, Das Generalgomemement, wyd. II, Wurzburg 1942, s. 359-360; dla roku 1943 - Dziennik Obwieszcze polskiego Zarzdu Miejskiego" nr l z 16 I 1943. 7 W. Bartoszewski, Organizacja maego sabotau Wawer" w Warszawie (194(^1944), Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i studia z okresu II wojny wiatowej" t. X, 1966, s. 104. 8 Biuletyn Informacyjny" (dalej cyt. BI) ar 39 (194) z 30 IX 1943. 560 9 Fotografia w ksice P. Bourgeta i Ch. Lacretelle'a, op. cit., s. 34, 36. 10 Ca kampani propagandow zwizan ze znakiem V" omawiam w artykule: y"-znaczy zwycistwo. Z dziejw wojny psychologicznej 1941-1945, Wojskowy Przegld Historyczny" 1972, nr 4, s. 200-209. 11 BI z 16 VIII 1940. 12 apanki speniay w systemie okupacyjnym szereg funkcji. Obok rodka represji i zastraszenia stosowano je dla zdobycia kontyngentu osb wysyanych na roboty do Niemiec, zwalczania czarnego rynku, a take zwykej grabiey. 13 Czerniakow pod dat 18 XI 1939 ju notowa: Ghetto odoono na kilka miesicy. Gmina na kracach ghetta umieci supy z napisami: Achtung! Seuchengefahr. Eintritt verboten". 14 APW, zesp Obmanna, t. 34, k. 3. As^ws&

Znakom zwierzchnim, szyldom i sztandarom partyjnym winni kierownicy komisariatw powici szczegln uwag, aby w adnym wypadku nie dokonano kradziey lub uszkodzenia tyche", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-31, k. 53. 3 Zofia Zbyszewska wspomina: Kilkakrotnie udao mi si kupi w ciemnej bramie od niemieckiego onierza walizki wypenione sztandarami niemieckimi, sucymi do dekorowania miasta. Raz sprzedajcy je kapral przeprasza mnie, e niektre z tych chorgwi s podarte: W cywilu miaem sklep bawatny i dobrze wiem, w jakim stanie powinien towar by dostarczony klientowi. Ale w popiechu zdejmowania dekoracji ci gupi onierze je naddarli - tumaczy mi", W obronie dzieci i modziey w Warszawie 1939-1944, ksiga zbiorowa pod red. S. Tazbira, Warszawa 1975, s. 432. 4 A. Wachowiak: cigany przez gestapo. Opowiadanie z czasw okupacji hitlerowskiej", masz. wspomnie w posiadaniu ony Otylii, ktra mi je askawie udostpnia, s. 39. 5 Dz. Urz. m. W-wy", nr 17 z 30 V 1940.

15 Zapis Czerniakowa o rozmowie z adiutantem Leista 4 IV 1940. 16 S. Srokowski: Zapiski wrzesie 1939 - sierpie 1944", masz. Archiwum Polskiej Akademii Nauk (dalej cyt. A PAN), syg. III-22. 17 Por. te art. Trzy zasadnicze dzielnice Warszawy. Gdzie mog mieszka 3'(te'?,NKW nr 200 z 26 VIII 1940. 3 IX 1940 Czerniakow notowa: Podobno zarzucono plan dzielnicy ydowskiej. Natomiast wa si sprawy ghetta (Pelcowizna, Praga, ewentualnie Sperrgebiet)". 18 Referat W. Schona, kierownika Wydziau Przesiedle w Urzdzie Gubernatora Dystryktu Warszawskiego z 20 I 1941, cyt. za Ten jest z ojczyzny mojej, s. 890-891. 19 Listy Wandy Lubelskiej z getta do Zety" Haliny Grabowskiej, BN rkp. akc. 8261.

263

20 NKW nr 276 z 23-24 XI 1940. 10 NKW nr 76 z 31 III 1941. 21 Informacja Bieca" nr 24/49 z 29 VI 1942. " CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/VIII-2, k. 5. 22 R. Koloniecki, Wspominam ghetto, Odrodzenie" 1945, nr 26. 12 NKW nr 222 z 19 IX 1941. 23 M. Berg, op.cit., s. 126. 13 APW, zespl Stadthauptmanna, t 355, k. 50. 2 E. Ringelblum, Kronika getta warszawskiego, wrzesie 193 9-stycze 1943, opr. A. Eisenbach, prze. A. Rutkowski, Warszawa 1983, s. 334. 25 C. Malaparte, Kaputt, przel. B. Sieroszewska, Warszawa 1962, s. 98. 26 Aneks do raportw, nr 10 (1-15 VI 1941), CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-8, k. 38. " Por. E. Ringelblum, op.cit., s. 369, 371; Raport Lilki" z 19 V 1942 -CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/II-28, k. 46; liczne wzmianki w dzienniku Czerniakowa. Zagadnienia demograficzne ' Rocznik Statystyczny Warszawy 1967", s. 8. 2 W. Kula, Ludno Warszawy w pierwszych omiu miesicach wojny, Rocznik Warszawski", t. XVII, 1984, s. 173. 3 Ibidem, s. 175, 216-217; por. opracowanie Wydziau Statystycznego Judenratu z 3 V 1940, APW, zespl Obmanna, t. 12, k. l. 4 W. Kula, op. cit., s. 177. 23 BI nr 14(169) z 8 IV 1943. 5 H. R, Jahn, Das Generalgowemement. Volk und Raum, Das Vorfeld" 1940, nr 4-5. 36 - Okupowanej... 561 ' AAN, zespl Rady Gwnej Opiekuczej (dalej cyt. RGO), t 1028, k. 11; 7 NKW nr 14 z 17 I 1941. 8 Bibliotheque de Documentation Internationale Contemporaine w Paryu, P. 227 Re& (dalej cyt. BDIC Sprawozdania Delegatury) 1942/5, k. 78-79. i; '' Ibidem, k. 72. 24 Informacja Bieca" nr 14(87) z 9 IV 1943; - te same dane: Aneksy do raportw, nr 51 (1-15 IV 1943), CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-8, k. 186. 25 Por. Archiwum Gwnej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce (dalej cyt. A GKBZHwP), zespl Der Kommandeur der Sicherheitspolizei und des SD fur den Distrikt Warschau, t. 74 (zbir rozkazw dziennych z 1940 r.), k. 3. 26 Informacja Bieca" nr 24(97) z 23 VI 1943. 27 Raport tygodniowy Gwnego Inspektoratu PKB", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/II-37, k. 97. 28 BI nr 47(202) z 25 XI 1943; takie dane w Kronice PKB", CA KC PZPR, zespl 14 APW, zespl Szefa Dystryktu, t. 239a, k. l. 15 BI nr 28(132) z 16 VII 1942. " CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-53, k. 18. 17 T. Berenstein i A. Rutkowski, Liczba ludnoci ydowskiej i obszar przez ma zamieszkiwany w Warszawie w latach okupacji hitlerowskiej, Biuletyn IH" nr 26, 1958. 18 BDIC Sprawozdania Delegatury, 1943/2, k. 66. 19 BDIC Sprawozdania Delegatury, 1943/4, k. 110. 20 Sprawozdanie L. Fischera z 10 II 1944, APW, zespl Szefa Dystryktu t. 240a, k. 184. 21 Amtliches Gemeinde-und Dorfverzeichnis fur das Generalgouvemement", Krakau 1943, s. X. 22 APW, zespl Szefa Dystryktu, t. 240a, k. 117; nadmieni trzeba, e owo sprawozdanie Pischera zostao w tumaczeniu przesiane do Londynu, BDIC Sprawozdania Delegatury, 1943/4, k. 120-129.

264

Delegatury 202/II-44, t. 2, k. 152. n APW, zesp Szefa Dystryktu, 240a, k. 184. Rnica przeszo 53 ty. trudna do wyjanienia. 30 AAN, RGO t. 518, k. 94. 31 Szacunek stanu na l I 1939- Warszawa w liczbach 1939, s. 16; spis 28 XI 1939-W. Kula, op. ct., s. 243; rejestracja l V 1940-T. Berenstein i A. Rutkowski, op. cit., s. 103-104. 32 BDIC Sprawozdania Delegatury, 1943/4, k. 110-1; Ruta Sakowska w pracy o dzielnicy zamknitej pisze: ,,W maju 1941 r. zarejestrowano 82 luby, w czerwcu - 56, w sierpniu - tylko 41 (tzn. 23% w stosunku do liczby maestw wrd ydw w Warszawie w listopadzie 1937 r.), Ludzie z dzielnicy zamknitej. ydzi w Warszawie v) okresie hitlerowskiej okupacji (X 1939-III 1943), Warszawa 1975, s. 57. 562

1942, red. E. Apfelbaum, Warszawa 1946, s. 112-113. 47 Pro memoria o sytuacji w kraju w okresie 24 IV-21 V 1943", BDIC Sprawozdania Delegatury 1943/4, k. 25-6; tekst niekompletny: CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-34, k.294 inast. 48 Kraj. Agencja Informacyjna IP" nr 5(22) z I II 1944. 49 W. Kula, op. cit., s. 212. 50 Dane o liczbie zgonw i urodze w okresie X-XII 1939 - W. Kula, op. cit., s. 212; liczby urodze w l. 1940-1942 - Warszawa w liczbach 1947, s. 8; zgony w l. 1939-1943 wg tabeli na s. 79; zestawienie w ksice Cz. Madajczyka zawiera inne dane dotyczce zgonw, pochodzce z materiaw statystycznych Zarzdu Miejskiego, Polityka III Rzeszy..., t. I, s. 277. 51 APW, zesp Stadthauptmanna, t. 11, k. 7 (przeliczenia promili wasne). 52 W. Kula, op. cit., s. 214. -.

33 NKW 1941 nr 243; 1942 nr 21, 69, 85, 120, 259, 284; 1943 nr 110 153. u NKW nr 204 z 29 VIII 1941. 35 NKW nr 262 z 5 X 1943. 36 Warszawa w liczbach 1947, s. S. " APW, zespl Stadthauptmanna, t. 357, k. 3. W wydawnictwie Warszawa, w liczbach 1939 (. 17) podano dla roku 1938:18 723 urodze ywych, w tym 12 783 noworodkw chrzecijaskich i 5 940 ydw. 38 NKW nr 262 z 5 XI 1943. 39 A. Lipowski, Procesy demograficzne w Warszawie vi latach 194^-1949, Studia Warszawskie. Warszawa Stolica Polski Ludowej" zesz. l, 1970, s. 321. 40 APW, zesp Stadthauptmanna, 357, k. 3. 3* 41 Dane dot. ludnoci ydowskiej: T. Berenstein i A. Rutkowski, op. cit, s. 83-84. " Tydzie" nr z 2 II 1944; Informacja Bieca" nr 3/127 z 19 I 1944. 43 Podaj za W. Kul, op. cit., s. 212. " BI nr 5(212) z 3 II 1944 i Informacja Bieca" nr 3(127) 2 19 I 1944. 45 AAN, RGO t. 1028, k. 12. 4t Choroba gtodowa. Badania kliniczne nadgtodem wykonane w getcie warszawskim w roku 563 30 A. Ivanka, o/), ca., s. 335. i 2 J. amowski, Struktura spoeczna inteligencji w Polsce w latach J 918-193 9, Warszawa 1964, por. tene Spoeczestwo Polski midzywojennej. Warszawa 1969, s. 89-124. 3 Uciekinierzy z ziem wcielonych do Rzeszy wczyli si take do prac konspiracyjnych. : 53 NKW 1941 nr 295; 1942 nr 21, 69, 85, 120, 228, 259, 284; 1943 nr 110 i 153; liczba urodze i zgonw ydw-T. Berenstein i A. Rutkowski, op. ct., s. 83-86. M J. Adamska, Dziaalno Urzdu Pracy dystryktu warszawskiego w zakresie werbunku robotnikw przymusowych do Rzeszy, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 4, 1975, s. 222. Inteligencja warszawska ' Cz. Madajczyk, Wojenne losy inteligencji polskiej, Kultura" 1969 nr l; tene Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 23-30.

31 Do 24 VIII 1942 odpowiednie zawiadczenia przysugiway take czonkom rodzin pracownikw Zarzdu Miejskiego, Informacja Bieca" nr 33(58) z 8 IX 1942. .

265

32 VB1GG 1940/1, s. 343-344.

" Maty Rocznik Statystyczny (dalej cy MRS) 1939, s. 361. 52 Cyt. za M. M. Drozdowski, Klasa robotnicza Warszawy 1918-1939, Warszawa 1968, s. 152. 53 NKW nr 75 z 30 III 1940. 54 CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-51, k. 9.

33 BI z 19 XII 1940 i Polska yje!", nr 85 z 20 XII 1940. i Wiadomoci Polskie" nr 35 z 15 XII 1940. > 35 BI z 19 XII 1940 i Polska yje!", nr 85 z 20 XII 1940. 3' VB1GG 1940/11, s. 270-272; pensje urzdnikw niemieckich w 1941 r. wynosity minimum 1200 z, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-31, k. 140. 37 VB1GG 1943, nr 3, s. 19-20. 38 VB1GG 1944, s. 239. 39 Pensje przecitne podaj za podsumowaniem bada rodowiskowych przeprowadzonych z inicjatywy Delegatury wrd urzdnikw Zarzdu Miejskiego w 1942 r. Tame znajduj si interesujce charakterystyki poszczeglnych wydziaw, m.in. szereg uwag na temat apownictwa (gwnie w Wydziale Rozdziau i Kontroli, Wydziale Przemysowym, Finansowym i Biurze Kwaterunkowym), CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-28, t. 2, k. 274-278. " G. Zalski, Satyra w konspiracji, wyd. II, Warszawa 1958, s. 231. 41 NKW nr 130 z 8 VI 1943. 42 Verordnungsblatt fur die besetzten polnischen Gebiete" 1939, nr 12. 43 VB1GG 1940/1, s. 92-95; por. zapis L. Landaua z 15 III 1940. 44 Por. K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo" okupacyjne w Polsce, cz. II Generalna Gubernia. Wybr dokumentw i prba syntezy, Documenta Occupationis" t. VI, Pozna 1958, s.279. 45 W. Jastrzbowski, Gospodarka niemiecka w Psim 1939-1944, Warszawa 1946, s.265. . 4<s K. M. Pospieszalski, op. cit., s. 280. 47 VB1GG 1940/11, s. 209-211. 48 Informacja Bieca" nr 33(58) z 8 IX 1942. 4< W. Muszyski: Warszawski Lombard Miejski w latach 1939-1944", masz., APW rkp. 48, s. 9. 50 Na podstawie opracowania pt. Rezerwy siy roboczej w Warszawie", przygotowanego w Arbeitsamtcie wg stanu na dzie l III 1942 r., CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-53, k. 18.

55 O kulisach tej sprawy pisz: W. Szyszkowski, Palestra warszawska, w: Ten jest z ojczyzny mojej, s. 114-117; I. Radlicki, Z pamitnika, Palestra" 1962, nr 7, s. 57-59; W. Bayer, Samorzd adwokacki w dobie walki z okupacj hitlerowsk. Przyczynek do dziejw adwokatury polskiej w okresie 1939-1945, Palestra" 1968, nr 11, s. 35-57; por. te A. Kisz, R. yczywek, Z. Krzemiski, Zarys historii adwokatury polskiej. Warszawa 1978, s. 164-167. 56 Por. W. Bartoszewski, Warszawski piercie mierci, s. 120-121; T. Rek, Przez Pawiak do 566 Ofaiecimia (12 VII-12 VIII 1940), w: Wipomnienia wieimw Pismaka, Wawzawa 1964, s. 187-190. 57 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 29. 58 I. Radlicki, op. cit., s. 57. 59 MRS 1939, s. 295. 60 M. M. Drozdowski, op. cit., s. 153. " Na podstawie sprawozdania dr W. Hagena za okres X 1939-III 1942; APW, zespl Stadthauptmanna, t. 355, k. 51. 62 J. Rutkiewicz, Zniszczenia dokonane przez Niemcw w instytucjach lecznictwa publicznego m. Warszawy, W Slubie Zdrowia" 1946, nr l. 63 Komisja lekarska skladata si z okulisty, internisty i wenerologa. W roku 1940 wadze niemieckie wysylay do Rzeszy na roboty tylko ludzi zdrowych. Lekarze polscy uzyskiwali zwolnienie wielu osb wystawiajc glwnie zawiadczenia o jaglicy i kile. W okresie szczeglnego nasilenia wysyek (wrzesie 1942 - maj 1943) badano dziennie 600-1000 osb, por. zeznanie dr Floriana Bronickiego z 16 X 1946, A GKBZHwP, zespl Najwyszego Trybunau Narodowego, akta w sprawie z oskarenia Ludwiga Fischera, t. 61, k. 193. 64 Por. Sz. Wacek, Ambulatorium Szpitala Ujazdowskiego podczas okupacji hitlerowskiej, Archiwum Historii Medycyny" 1963; nr 3-4, s. 328.

266

65 Por. Tajne nauczanie medycyny i farmacji w latach 1939-1945, pod red. A. Dawidowicza, Warszawa 1977. "' Tekst przemwienia wygoszonego w roku 1963, udostpniony mi askawie przez Autora, wybitnego chirurga, zmarego w 1972 r. " Z. Woniewski, Szpital Wolski w Warszawie a latach okupacji, Archiwum Historii Medycyny" 1958, nr 3-4, s. 20-21. w R. Sakowska, Ludzie z dzielnicy zamknitej..., . 168. 69 Cyt. za J. Olbrycht, Sprawy zdrowotne w tzw. Generalnym Gubernatorstwie, Polski Tygodnik Lekarski" 1948, nr 21-32; protok ze zjazdu lekarzy w Krynicy (13-16 X 1941) wraz z tekstami referatw: A GKBZHwP, zespl Najwyszego Trybunau Narodowego, t. 377 (wypowied Walbauma) k. 20. 70 J. Penson, Cechy kliniczne epidemii duru plamistego w latach 1940,1941/42 w Warszawie, Polski Tygodnik Lekarski" 1946, nr 46-47, s. 1399. 71 Jest to cytowana ju publikacja Choroba glodowa. Badania kliniczne nadglodem w getdt warszawskim w roku 1942; por. prac doktorsk J. Boka, dotyczc mierci godowej w Holandii, De Kliniek der Hongerziekte. Een Klinische Studie Tijdens de Hongerwinter 1944-1945 te Rotterdam, Leiden 1949. 72 W 1944 r. nauka geografii w szkole powszechnej zostaa przywrcona. Niemcom zaimponowa fakt, e nauczycielstwo przechowao mapy i inne pomoce naukowe, umoliwiajce szybkie rozpoczcie nauczania tego przedmiotu. Informacja kulturalno-owiatowa" nr 12 z 15 III 1944, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-49, k. 4. 73 K. Koniewski, Zamknite kota. W podziemnym wiecie, Warszawa 1967, s. 103. 74 W tomie Niezwyciona szkol. Warszawa 1947, s. 9. 75 Por. J. Krasuski, Tajne szkolnictwo polskie w okresie okupacji hitlerowskiej, wyd. II Warszawa 1977, s. 184, 186, 193; nowsze ustalenia zawiera praca J. Kamierskiej, Szkolnictwo warszawskie w latach 1939-1944, Warszawa 1980. 567 76 W tomie Walka o owiat f, nauk f i kultur f w latach okupacji. Materiay z terenu m.st. Warszawy i woj. warszawskiego, pr. zb. opr. S. Dobraniecld i W. Pokora (dalej cyt Walka o owiat...) Warszawa 1967, s. 303; por. te M. Walczak, Szkolnictwo wysze i nauka polska w latach wojny i okupacji, Wrocaw 1978, s. 84 (szacunek liczby studentw na kompletach-4500). 77 R. Sakowska, O tajnym nauczaniu w getcie warszawskim, Studia Warszawskie.

Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. l, 1971, s. 223-252; por. Walka o owiat..., s. 603-604. 78 Walka o owiat..., s. 603-604. 79 J. Krasuski, op. cit., s. 128; wedug informacji zamieszczonej w NKW (nr 303 z 27 XII 1940) na 73 kursy przygotowawcze uczszczao w Warszawie 11 567 osb. 80 Walka o owiat..., s. 190. Nieco inaczej system ten opisany zosta w raporcie sytuacyjnym Delegatury za okres l IX-31 XII 1941. Stwierdza si tam, e program klasy I gimnazjum przerabia modzie bd w szkole powszechnej, bd zawodowej, najrzadziej na kompletach, z tym, e pewne przedmioty (historia, acina, francuski) tylko na kompletach. Podano, e nauczaniem na tym szczeblu objte zostao 20% modziey. Klas II gimnazjum przerabiaa modzie na kompletach i w szkoach zawodowych, nauczaniem w roku szkolnym 1941/42 miao tu by objte 30% modziey. Klas II licealn przerabiaa modzie tylko na kompletach. CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-29, k. 71. 81 W. Michajow, Komplety, Odrodzenie", 1944, nr 6-7; por. te W. Doroszewski, Tajne komplety, Trybuna Ludu" z 24-26 XII 1974. 82 CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/VII-2, k. l. 83 Walka o owiat..., s. 46, 84 Ibidem, s. 180. 85 Ibidem, s. 210-213. M Ibidem, s. 742-743. 87 W. Dunin-Wsowicz, Dziennikarze uratowani od pogromu, Gazeta Ludowa" nr 82 z 24 III 1946. 88 BIz3IV1941;na temat rejestracji, ktra odbya si jesieni 1940 r., Ferdynand Goetel pisze: Dokadnej listy zarejestrowanych nie jestem w stanie odtworzy, gdy obejmowaa ona kilkadziesit nazwisk. [...] aden z zarejestrowanych literatw nie dat si wcign do pracy w wydawnictwie niemieckim, wyjwszy J. E. Skiwskiego, jednego z publicystw o wiele pniejszego Przeomu, oraz Zygmunta Kaweckiego, ktry w Nowym Kurierze Warszawskim)) prowadzi dzia recenzji muzycznych", Czas wojny, Londyn 1955, s. 30-31; por. te artyku Haniebna sprawa w pimie konspiracyjnym Znak" 1940, nr 24, gdzie napitnowano kilku starszych panw (m.in. jednego z akademikw literatury)". 89 J. Jasinski, Z dziejw polskiej spdzielczoci spoywcw podczas II wojny wiatowej, Warszawa 1965, passim. " S. Pazyra, Z dziejw ksiki polskiej w czasie drugiej wojny wiatowej. Warszawa 1970, s. 232.

267

PZPR, zespl Delegatury 202/1-29, k. 81. 91 Z. Natkowska, Dzienniki czasu wojny, opr. H. Kirchner, Warszawa 1971, s. 463-465 (przypis edytorki). 92 Z. Jastrzbski, Literatura pokolenia wojennego wobec dwudziestolecia. Warszawa 1969, s. 255. 568 93 S. Piekowski, Nauka polska-w czasie okupacji, Przegld Historyczno-Owiatowy" 1947, nr l, s. 119; liczb 295 prac z podziaem na dyscypliny naukowe znajdziemy w wydawnictwie Walka o owiat..., s. 650. 94 Por. obszerne studium H. Syrkusowej, Dziaalno architektw i urbanistw w Warszawie w okresie okupacji hitlerowskiej J 939-1945, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 3, 1973, s. 317-344. 95 NKW nr 229 z 28-29 IX 1940. 9 Pamitnik Teatralny" 1963, nr 1-4, s. 209-210. 97 J. Kreczmar, Sytuacja aktora w okupowanej Warszawie, Odrodzenie" 1944, nr 6-7. 98 Wiadomoci Polskie" nr 6/63 z 1511944; por. opracowanie Aktorstwo polskie a chwila dzisiejsza", z jesieni 1943 r., CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/VII-2, k. 178. " APW, zesp Szefa Dystryktu, t. 2a, k. 53; dla porwnania oto wyniki rejestracji innych grup zawodowych: ksigarze - 681 osb, dziennikarze, pisarze, wydawcy - 165 osb, fotografowie - 582 osoby, malarze, handlarze dzie sztuki - 605 osb. 100 S. Halicki, Dola i niedola aktora w teatrach i teatrzykach dzisiejszej Warszawy, NKW nr 4 z 5-6 I 1941. 101 Por. Kultura Jutra" nr 3 z IV-V 1943, oraz nr 6/7 z VI-VII 1943; take CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/VII-2, k. 75. 102 Nacisk taki wywierany by m.in. na Eugeni Umidsk, Iren Dubisk i Ew Bandrowsk-Tursk, por. K. Regamey, Muzyka polska pod okupacj niemieck, Horyzonty" (Fribourg) 1946, nr l, s. 19. 103 NKW nr 94 z 22 IV 1940. 104 J. Jaworska, Polska sztuka walczca 1939-1945, Warszawa 1976, s. 30. 105 Raport sytuacyjny dotyczcy spraw kultury za okres l X 1941-31 I 1942", CA KC 2 K. Szymczak, Dni zgrozy i walki o wolno, w: Pamitniki robotnikw z czasw okupacji, Warszawa 1948, s. 21-153; A. Dolecki, Wojenne cieki, w: Gotuj brori. Wspomnienia chtopw z lal 1939-1948, Warszawa 1969, s. 135-281. 3 M. M. Drozdowski, op. dt., s. 203 i 261. 569 4 Wiadomoci Gospodarcze" nr 38 z 31 XII 1940. Bylo to pismo jawne, stanowice do 1942 t. pod zmienianym kilkakrotnie tytuem organ warszawskiej Izby Przemyslowo-Handlowej, Zawiera ono wiele wanych informacji o yciu gospodarczym miasta. 5 Por. S. Misztal, Przemyl Warszawy w okresie okupacji niemieckiej, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 3, 1973, s. 305-316. , ' T. Ktosiriski, Polityka przemyslowa okupanta vi Generalnej Guberni, Pozna 1947, por. Ci. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 16-19. ,'.- ,{; 7 BDIC Sprawozdania Delegatury, 1942/5, k. 70. 8 Spis zaktadw dziatalnoci gospodarczej 15 X 1941, Warszawa 1969, s. 31 (wydawnictwo GUS na podstawie zachowanych wynikw owego spisu). 9 Memoriat Ludwika Fischera z pocztku 1944 r. vi sprawie Warszawy, wy d. J. Kazimierski, Rocznik Warszawski" t. I, 1960, s. 318 (przed wojn w zakadach zbrojeniowych Warszawy pracowao 1600 robotnikw). 106 J. Jaworska, op. cit., s. 9. 107 Ibidem, s. 24. 10(1 Ibidem, s. 25-26. 109 NKW nr 52 z 3 III 1941. 110 J. Minkiewicz, Pozory ycia artystycznego w okupowanej Warszawie, Odrodzenie" 1944, nr l. 111 J- Jaworska, op. cit,, s. 34103 (liczne informacje o udziale rodowiska plastycznego w pracy konspiracyjnej), s. 9-11 (wzmianki o tajnym szkolnictwie artystycznym). Klasa robotnicza ' Cz. Madajczyk, Klasa robotnicza i ruch robotniczy Warszawy w czasie II wojny wiatowej, v. Warszawa w polskim ruchu robotniczym. Warszawa 1976, s. 357375.

268

25 Informacja Bieca" nr 24 z 15 XII 1941. 10 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 17. " R. Sakowska, Ludzie z dzielnicy zamknitej..., s. 102. 12 Por. art. Nie maja pociechy, Robotnik w walce" nr 9 (17) z 21 V 1944. 13 Pro memoria o sytuacji w kraju w padzierniku 1941 r.", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-29, k. 38. 14 VB1GG 1940/11, s. 45-46. 15 VB1GG 1940/11, s. 272-283. " VB1GG 1943, nr 3, s. 9-27. 17 Por. przypis 5. " L. Landau, Wybr pism, opr. T. Szturm de Sztrcm, Warszawa 1957, s. 138 oraz Sprawozdanie Rady Opiekuczej Miejskie; w Warszawie", masz. pow. (za miesic wrzesieri-grudzieri 1941 r.). 19 Pro memoria o sytuacji w kraju za okrei 16 XII 1941-1511942", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-30, k. 32. 20 Posumy si dla porwnania danymi z terenu Francji i Belgii. Herve de Boterf powoujc si na statystyki okupacyjne pisze, e we Francji przecitne wydatki na ywno stanowiy 71% kosztw utrzymania rodziny. La vie parisienne sous 1'occupation, t. I, Paris 1974, s. 25; G. Jacquemyns opierajc si na badaniach budetw przecitnych rodzin belgijskich w l. 1942-1943 stwierdza, e wydatki na ywno stanowiy w nich 76% kosztw utrzymania, La societebelge sous 1'occupation allemande 1940-1944. Prwations et espoirs, Bruxelles 1945, s. 39. 21 Dane liczbowe na podstawie: CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-32, k. 29 i 202/VIII-3, k. l oraz K. M. Pospieszalski, op. cii., s. 298. 22 H. Amouroux, La vie des Francais sous 1'occupation, Paris 1961, s. 151. 23 B. witkowski, W Pastwowych Zakadach Tele- i Radiotechnicznych Dzwonkowa", w: Wspomnienia warszawskich peperowcdw (1939-1944), zeb. i przyg. do druku H. Bartoszek i B. Jurkowska, Warszawa 1963, s. 131-132. 24 Przemys w czasie wojny i okupacji", opracowanie z kwietnia 1942 r., CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-43, k. 280-283; Informacja Bieca" nr 13(38) z 30 III 1942. Podano tu, e wydatki firmy Franaszka na pomoc aprowizacyjn dla zalogi wyniosy w 1941 r. kwot miliona zotych. 570 x Zeznanie zoone 13 II 1946, A GKBZHwP, zesp NTN, teczka 66 (tom X), k. 47. 27 Amtsbiatt des Chefs des Distrikts Warschau" 1941, nr 11/12, s. 116. 28 Na podstawie relacji Haliny wickiej-Skoczowej o Wydziale Technicznym Zarzdu Miejskiego, APW, rkp. 273, k. 52. 29 CA KC PZPR. zespl Delegatury 202/1-36, k. 85. 30 Rzeczpospolita Polska" nr 13(33) z 24 VII 1942. 31 NKW nr 32 z 16 XI 1939. 32 AAN, Archiwum Paderewskiego, t. 2858, k. 32. 33 WZ nr 37 z 14 II 1940. " Wiadomoci Polskie" nr 15 z l V 1943. 35 Por. S. Misztal, op. cit., s. 311, 315. K CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-30, k. 33. 37 BI z 13 II 1941. 38 T. Borowski, Poegnanie z Maria, w: Wybr opowiada, opr. J. Andrzejewski, Warszawa 1959, s. 22. 39 J. Adamska, Dziatalnosc urzdw pracy dystryktu warszawskiego w zakresie werbunku robotnikw przymusowych do Rzeszy, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 4, 1975, s. 193-224. " Zeznanie z 23 V 1946, A GKBZHwP, zespl NTN, akta w sprawie z oskarenia L. Fischera, teczka 61, k. 180. 41 Cz. Michalski, Wojna warszawsko-niemiecka. Warszawa l971, s. 217-220. 42 Kronika Okupacji" nr 8 z lutego 1941. Warto zwrci uwag na uyte tu sformuowanie o odpowiednich dla danego rodowiska sposobach ochronnych", jako mao precyzyjne. We Francji wanie stworzenie oficjalnej suby rekrutacji na roboty do Niemiec (26 V 1942) stao si wanym czynnikiem tworzenia si oddziaw partyzanckich maquis, por. G. de Benouville, Ofiara przedwitu. Warszawa 1975, s. 170-171.

269

43 Liczby podaj wg danych niemieckich: APW, zesp Szefa Dystryktu, t. 239 (b), k. 4; we wspomnianym artykule J. Adamskiej liczba wywiezionych na roboty do Rzeszy mieszkacw Warszawy w okresie od padziernika 1939 r. do 10 VI 1944 wynosi 86 514 osb, op. cit., s. 222. " AAN, RGO t. 1388-1396 (wnioski rodzin, ktrych ywiciele znajduj si na robotach w Niemczech, o udzielenie im zasiku). Jest to przebogaty materia w postaci wypenionych kwestionariuszy, nadajcy si do opracowania statystycznego. 45 Informacje Hani" i Krystyny"; CA KC PZPR syg. 231/Dl-l, zapis z 29 XI 1942. " Ibidem, zapis z 30 III 1942. 47 Pooenie gospodarcze na terenie Generalnego Gubernatorstwa, bmw., 1943, s. 5-16. 48 Metalowiec Warszawski" nr l z listopada 1934 r. 49 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 80. 50 Ibidem, s. 68. 51 Cz. Madajczyk, Klasa robotnicza..., s. 358 (informacja, e ok. 41X robotnikw przed wojn pochodzio ze wsi, co okazao si pomocne w warunkach okupacji). 52 W Warszawie nie mogo doj do tak potnych wystpie strajkowych, jakie miay miejsce np. w Amsterdamie w lutym 1941 r., czy na przeomie czerwca i lipca 1944 r. w Kopenhadze. 571

audycjach BBC; Detlef Brandes powoujc si na meldunki niemieckie, pisze o rozprzestrzenianiu si hasa pomau pracuj" w Czechosowacji rwnie jesieni 1941 r., Die Tschechen unter deutschen Protektorat, t. I 1939-1942, Munchen-Wien 1969, s. 205. 60 R. Gdulewski, Pirotechnicy z fabryki Gerlacha". Z dziejw Centralnego Laboratorium Uzbrojenia GL i AL, Warszawa 1976, s. 53. " S" [trzelec], nr 46 z 16 V 1942. 2 CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/III-13, k. l. 62 W. Lawdowski Motorek", Sabota, w: Wspomnienia warszawskich peperowcow, s. 51. M J. Makowski Biay", W Avii, ibidem, s. 167. 65 T. Bartoszewicz Bartek", W fabryce Philipsa, ibidem, s. 171. 66 T. Grzyriski, W Tytoniwce na ulicy Dzielnej, w: Pamitniki robotnikom warszawskich, Warszawa 1976, s. 165-167. 67 Por. przypis 2; walory przekazu Szymczaka zwizane s take z charakterem samego rda historycznego, jakim jest osobisty dziennik, nieporwnywalnie wartociowszy od po latach spisywanego pamitnika czy wspomnienia. Bardzo trudno odpowiedzie na pytanie, czy okupacyjne losy Autora uzna mona za typowe. Na pewno oddaj one wiernie pewne cechy oglne: niepewno jutra, ndz, cige poszukiwanie nowych rde zarobku, chwytanie si rnych prac, zmienno nastrojw, wczanie si w ruch oporu. Drobnomieszczadstwo ' MRS 1939, s. 155.

53 F. Fijalkowski: Dziaalno zwizkw zawodowych oraz partii politycznych w 1939 r.", APW rkp. 60. Czesaw Madajczyk odrzuca wersj o sprowokowaniu strajku. Klasa robotnicza..., s. 362. 54 BI z 19 XII 1940. " Barykada Wolnoci" nr 26 z 22 XII 1940. 56 Barykada Wolnoci" nr 51 z 15 VI 1941. " Glos Warszawy" nr 2 z 5 I 1942. " Dzie Warszawy" nr 545 z 21 IV 1943. " Nie jest wykluczone, e i tym razem inicjatywa przysza z zewntrz, np. w postaci apelu w

2 NKW nr 155 z 4 VII 1940. 3 J. Surynowa-Wyczkowska, Ze wspomnieli straganiarki, Londyn 1972, s. 5-6. 4 B. Sikorski, Rzemiole Warszawy w latach 1939-1945, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 4, 1975, s. 9. 5 Rzemiole warszawskie. Warszawa 1941, s. 9. 6 NKW nr 253 z 26-27 X 1940. 7 WZ nr 189 z 12 VII 1942. 8 Spis zakadw dziaalnoci gospodarczej a b. Generalnym Gubernatorstwie, wyd. GUS,

270

Warszawa 1969, s. 31. ' NKW nr 40 z 16 II 1942.

25 NKW nr 15 z 18 I 1940 i nr 23 z 27 I 1940. Setki podobnych ogosze ukazywao si w prasie jawnej take w latach nastpnych. Buruazja

572 10 NKW nr 94 z 22 IV 1942 (w artykule Korzystne perspektywy ycia gospodarczego Warszawy i okrgu podano, e w miecie czynnych jest 16 ty, warsztatw rzemielniczych). n B. Sikorski, op. cit., s. 51. 12 R. Sakowska, Ludzie z dzielnicy zamknitej..., s. 100-102. Spoeczestwo Warszawy w rozwoju historycznym. Warszawa 1977, s. 435-455. 13 Por. T. Berenstein, O hitlerowskich metodach eksploatacji gospodarczej getta warszawskiego, Biuletyn IH" nr 8, 1953, oraz ta, Rola przedsibiorcw niemieckich w eksterminacji ludnoci ydowskiej w getcie warszawskim, Biuletyn IH" nr 19-20, 1956. 14 Sprawozdanie Izby Rzemielniczej w Warszawie za rok 1946, Warszawa 1947, s. 14 oraz NKW nr 249 z 21 X 1942. 15 Zapis w Kronice PKB", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/II-44, t. l, k. 112. " BI nr 46 (201) z 18 XI 1943. 17 B. Sikorski, op. cit., s. 47. 7 Ibidem, s. 455. 18 31 I 1944 odbyo si zebranie u dyrektora Izby Przemy slowo-Handlowej Kruga przedstawicieli przemysu, 14 II zgromadzono kupcw i rzemielnikw, zapraszajc ok. 200 osb do wysuchania odpowiedniego referatu politycznego, po ktrym odezway si na sali nieliczne oklaski, por. Informacja Bieca" nr 7 (131) z 16 II 1944. " B. Sikorski, Handel Warszawy okupowanej, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. l, 1971, s. 17-85; por. Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. I, s. 583-585. 20 NKW nr 184 z 6 VIII 1941. 21 NKW nr 94 z 22 IV 1942. 22 K. Wyka, ycie na niby. Szkice z lat 1939-1945, wyd. II, Warszawa 1959, s. 197, 200-202. 23 J. S. Stawiski, Modego warszawiaka zapiski z urodzin. Warszawa 1977, s. 55-66. 24 J. Ciemiakwna: ,,Nasza kamienica-Kopernika 37", APW rkp. 33, k. 11. 8 Blisze szczegly na ten temat znajdzie czytelnik w artykule R. Wojdaliskiego, Pocztowa Kasa Oszczdnoci w okresie okupacji hitlerowskiej, Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i studia z okresu II wojny wiatowej" XI, 1967, s. 165-186. W okresie od 9 X do 19 XI 1939 PKO wypacaa z rachunkw czekowych i oszczdnociowych po 50 z tygodniowo. 16 VIII 1940 wznowiono wypaty (maksimum do 2 ty. z), w 1943 r. waciciele ksieczek i kont mogli podejmowa kwot maksymaln w wysokoci 5 ty. z. '' H. M. Fukier, Wspomnienia staromiejskie. Warszawa 1959, s. 96. W roku 1941 w ksidze pamitkowej winiarni kto umieci nastpujcy wierszyk: Puklerze, Fukierze, // Cholera nas bierze, // e Niemcy, ci dranie, // Zniszczyli twe na Starym Miecie mieszkanie", ibidem, s.165. 10 K. Tarasiewicz, Kawa po warszawsku. Dzieje firmy Pluton", Warszawa 1971. " Por. opracowanie Delegatury pt. Przemys w czasie wojny i okupacji", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-43, k. 213-304. 12 K. Tarasiewicz, op. cit., s. 178. 3 L. Hass, op. cit., s. 162, 182; B. Poznaska, Buruazja Warszawy..., s. 443. 4 B. Poznaska, Buruazja Warszawy..., s. 439. 5 Ibidem, s. 444-445. 6 Ibidem, s. 442. 573 ' Por. R. Koodziejczyk, Historia burzuazji w Polsce - program i wstpne uwagi badawcze, w. Dzieje burzuazji w Polsce. Studia i materiaty, t. I, Wrocaw 1974, s. 16. 2 L. Hass, Buruazja Drugiej Rzeczypospolitej w wietle dwu spisw powszechnych (Prba analizy ilociowej), w: Dzieje burzuazji w Polsce..., s. 119-203; B. Poznaska, Stratyfikacja spoeczna burzuazji Warszawy w okresie midzywojennym 1918-1938 (wybrane zagadnienia), ibidem, s. 205-235; B. Poznaska, Buruazja Warszawy w okresie midzywojennym, w:

271

13 Ibidem, s. 162-163. Ibidem, s. 167, 172, 184, 190-191. " R. Sakowska, Ludzie z dzielnicy zamknitej..., s. 97-103. " Ibidem, s. 103-104. 17 J. Andrzejewski, Niby gaj. Opowiadania 1933-1958, Warszawa 1961, s. 410-411. 18 Por. W. Bartoszewski, 1859 dni Warszawy, s. 249 (po stronie 224 znajduje si zdjcie wspomnianej ulotki). " [B. Wasylewski], W Warszawie alarm trwa.... Warszawa 1943, s. 14. 20 Por. F. Skalniak, Bank Emisyjny w Polsce 1939-1945, Warszawa 1966, s. 157. Pamita trzeba o wystpujcej podczas okupacji tendencji inflacyjnej oraz spadku siy nabywczej mynarek". 21 CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-31, k. 47; 202/1-33, k. 429-t30; 202/III-55, k. 15; informacje z Biuletynu Gospodarczego" oraz z dziennika in. F. Wyszyskiego. Por. uwagi Cz. Madajczyka o roli giedy walutowej, Polityka III Rzeszy..., t. I, s. 608-609. 22 K. Tarasiewicz, op. cit., s. 200.

1940. " O. Budrewicz, Sagi warszawskie, czyli sensacyjne i powszednie, romantyczne i prozaiczne dzieje dziesiciu wielkich rodw warszawskich. Warszawa 1967, s. 70-71. Ludzie marginesu ' S. Czarnowski, Ludzie zbdni vi subie przemocy, w: Dziel, t. II, Warszawa 1956, s. 186. 2 A. Kraushar [A. Maliszewski], Warszawa i warszawka w okresie przedpowstaniowym, [Warszawa] 1943, s. 2; tekst dwudziestostronicowej broszury warto porwna z obszernymi wspomnieniami autora: Na przekr nocy. Warszawa 1976, przy ktrych pisaniu posugiwa si oczywicie wasnym zapisem okupacyjnym. Dla historyka broszura ma znacznie wiksz warto rdow. 3 Zapiski Stanisawa Srokowskiego (wrzesie 1939-sierpie 1944), A PAN, masz., syg. III-22, s. 62. 4 Cy za M. M. Borwiczem, Organizowanie wciekoci. Warszawa 1947, s. 49. 5 Por. G. Walter, La vie d Paris sous 1'occupatwn, Paris 1960, s. 177.

a Pot. J. S. Stawiski, Modego warszawiaka zapiski z urodzin. 6 NKW nr 280 z 26 XI 1942. M K. Tarasiewicz wspomina: Pocztek 1942 roku to uroczysto jubileuszu 60-lecia dziaalnoci firmy. Postanowiono urzdzi skromne przyjcie dla pracownikw i maego grona goci. [...] W lokalach biurowych odbyo si spotkanie towarzyskie. Wrd zaproszonych goci przybyli: wiceprezydent miasta St. Podwiski, kierownik dziau wyywienia Zarzdu Miejskiego Marian Drozdowski, wiceprezes Rady Naczelnej Zrzesze Kupieckich St. Barcikowski, wicedyrektor Stowarzyszenia Kupcw Polskich H. Patschke, czonek zarzdu Ha-Wu Leon Domaski, dyrektorzy Izby Przemysowo-Handlowej: T. Koodziej, St. Szteyner i T. Kijeski, przedstawiciele firm zaprzyjanionych w osobach dr. Jana Wedla i dyr. F. Pintowskiego, Jana Patzera i Henryka Oppenheima z browarw Haberbusch i Schiele, dr. B. Kasprowicza i dyr. A. Kamiskiego z Tow. Przem. Lawina, dyr. A. Steinborna z Hurtowni Herbaty Szumilin, dyr. M. Mikuckiego z firmy Fuchs i S-ie, prezesa Warszaw. Tow. Handlu Herbat z Kopernikiem W. Wrzeniewskiego oraz przedstawicieli Poi. Zak. Philips dyr. Van der Weide i de Jong", op. cit., s. 173. 574 25 Raport o yniacji spoecznej z wrzenia 1943 r., CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-35, k. 34. 26 Bez spodziewanych efektw zakoczyy si prby wykorzystania buruazji pochodzenia niemieckiego w propagandzie niemieckiej, por. reporta z fabryki Wedla, Emil Wedel - ein Siisser Name. Besuch in der grossten Schokoladenfabrik Warschaus, Warschauer Zeitung" z 28 VII 7 Por. Ztoto na mietniku, NKW nr 119 z 22 V 1940; mieci rodkiem egzystencji kilkunastu tysicy warszawiakw, NKW nr 240 z 10 X 1941. Ten element propagandowy zanika w pniejszym okresie. 8 BI nr 31 (186) z 5 VIII 1943; por. informacje w sprawie zaj z 29 i 30 VII 1943 zastpcy kierownika schroniska dla bezdomnych Ignacego Misiaka, A GKBZHwP, zespl NTN, akta w sprawie z oskarenia L. Fischera, teczka 61,1.1, k. 35. Niemcy przeprowadzili obaw i rewizj u 600 mieszkacw Annopola, zwolniono tylko posiadaczy kart pracy, reszta skierowana zostaa do warszawskiego obozu koncentracyjnego na ul. Gsiej. 9 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 262. 10 APW, zesp Stadthauptmanna, t. 355, k. 37; ju 15 X 1939 wczesny szef niemieckiej suby zdrowia w Warszawie prof. Richter wydal rozporzdzenie w sprawie rejestracji chorb wenerycznych oraz wytyczne dotyczce nadzoru nad prostytutkami, Amtsbatt des Chefs des Distrikts Warschau" 1939,nr2,poz. 14,15; odpowiednie materiay z akt policyjnych, zawierajce informacje o organizowaniu w Warszawie domw publicznych, przechowywane w A GKBZHwP nie s udostpniane badaczom. " CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/II-44, k. 15, 29,48, 63, 79, 99, 113,123, 174, 204, 244,314 i 349 (dla wrzenia 1943 r. oddzielne zestawienia w innej teczce: tene zesp 202/III-51,

272

^9).

, ,..,

12 Zjawisko to wystpowao na caym obszarze GG. Na terenie dystryktu radomskiego 575 niemieckie wadze okupacyjne zarejestroway w marcu 1942 r. 100 napadw band" - czyli akcji zbrojnych podziemia, za w marcu 1943 roku ju 705 (Okupacja i ruch oporu w dzienniku Hansa Franka, t. II, s. 145). Wedug danych teje proweniencji, opublikowanych przez Cz. Madajczyka i K. Radziwoczyka, w tyme dystrykcie w maju 1943 r. akcji podziemia zanotowano 1500, w grudniu tego roku 2000, w marcu 1944 r. - 2100. W dystrykcie warszawskim wzrost liczby akcji podziemia przedstawia si nastpujco: 740 w maju 1943 r., 1300 w grudniu 1943 r., za w kolejnych miesicach od stycznia do czerwca 1944 r. 1426, 1041, 1200, 1130, 1280 i 1315, Mapy dowdztwa okrgu wojskowego - Generalna Gubernia ilustrujce dziaalno zbrojnego ruchu oporu w latach 1943-1944, Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i studia z okresu II wojny wiatowej" t. IX, 1965, s. 184. 13 [M. Kann], Na oczach wiata, Zamo 1932 [Warszawa 1943], s. 39.

6 A GKBZHwP, zespl Okrgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Warszawie, t. 180, k. 33-34; tame zeznanie Wadysawa Kaczmarskiego w tej sprawie, k. 30-31 oraz list Mieczyslawa Jarosza, k. 17; w raporcie z Pawiaka z 8 X 1942 wydarzenia umieszcza si w Krlewskiej Grce, a aresztowanie chopcw przypisuje si Ludwigowi Leistowi, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/II-18, k. 90. 7 A GKBZHwP, zespl Okrgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Warszawie, t. 171, k. l; nazwisko chopca znajduje si na licie osb wysanych do obozu na Majdanku, W. Bartoszewski, ibidem, s. 240. 8 CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/II-44, t. l, k. 4 i 11. 9 Por. W. Bartoszewski, Likwidacja Panienki" na Dworcu Zachodnim, Stolica" 1956, nr 46. "' BN, rkp. akc. 8261. Fragmenty listw opublikowa L. Moczulski, ,,Stolica" 1965, nr 17. - . . >" 576

14 Dzie" nr 78/536 z 13 IV 1943. W odezwie rozplakatowanej w Warszawie l II 1943 wzywano do zgaszania si wszystkich osb, ktrych przodkowie przed wiekami z Niemiec przybyli i pod naciskiem wadz polskich spolszczyli si". Teraz potomkom owych rodzin dawano okazj do powrotu na ono 100-milionowego narodu niemieckiego", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-42. k. 7. 15 CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-33, k. 347. " Dzie Warszawy" nr 504 z 27 II 1943. ^aK(.,Dzieci i modzie * ' Ua^..

11 Z listu wysanego 30 V 1942 dowiadujemy si, e moda dziewczyna zatrudniona bya w skadzie aptecznym i zarabiaa tam 4 z dziennie. Pracowaa od 8 do 20.30 z przerw od 15-17. Uczya si rano od 5 do 7. 12 Aneks do raportw, nr 7 za okres 16-30 IV 1941, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-8, k. 23. 13 Zapis E. Ringelbluma z 9 V 1940, op. cit., s. 139. 14 NKW nr 296 z 13-14 XII 1941.

Si.ar"-

15 Materiay w tej sprawie: A GKBZHwP, zesp Der Kommandcur der Sipo unddes SD fitr den Distrikt Warschau, teczka 6. 16 Maszynopis owego opracowania znajduje si w posiadaniu Jana Starczewskiego i zosta mi przeze askawie udostpniony. 17 CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/VIII-2, k. 20. 18 Memoria pt. Sytuacja dzieci w Polsce", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-34, 201-217. 19 Szymon Datner obliczy, e spord 1101 ofiar 25 egzekucji publicznych, przeprowadzonych w Warszawie od 15X 1943 do 15 II 1944, na modzie przypadao 444 osoby, czyli 40,3%. Nie wiemy niestety, jak zastosowano tu granic wieku. Dla wysunicia precyzyjniejszych wnioskw naleaoby wprowadzi kilka grup wieku, stosujc podzia wg danych statystycznych, co

' Stan zaludnienia l III 1942-.t'394 652 osoby, por. s. 70. 2 I. Chmieleska, Dzieci wojenne, Kunica" 1945, nr 15.

3 Z. Lorentz, Mali bohaterowie. Opowie o dzieciach walczcej Warszawy 194ffi-1944, d 1947, s. 21. 4 NKW nr 297 z 18 XII 1940; por. podobne informacje NKW nr 291 z 9 XII 1941, nr 300 z 19 XII 1941, nr 252 z 24-25 X 1942. 5 A GKBZHwP, zespl NTN, t. 48, k. 41; W. Bartoszewski, Warszawski piercie mierci, s. 379; relacja telefoniczna siostry zamordowanej, Zoji Gutowskiej, z 15 IV 1976.

273

pozwolioby uchwyci zachowanie proporcji lub jei braku. 20 Interesujcy materia przyniosy w tym zakresie opracowania i wspomnienia opublikowane w tomie W obronie dzieci i modziey w Warszawie 1939-1944, pod red. S. Tazbira, Warszawa 1975 oraz opracowanie zbiorowe A. Chmielewskiej, A. lyckiej-Kowalskiej, J. Jdrzejowskiej, W. Marynowskiej. J. Piotrowskiej, J. Starczewskiego i W. Wyrobkowej-Pawtowskiej, Miejska sluba opieki spoecznej Warszawy w latach wojny i okupacji, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 4, 1975, s. 149191. 21 Por. R. Sakowska, Ludzie z dzielnicy zamknitej..., s. 168-184, 200-206. 22 Por. A. Somczyski, Dom ks. Boduena 1939-1945, Warszawa 1975. 23 List do mnie z 10 IV 1974, napisany w zwizku z I wyd. ksiki; por. szersz drukowan wersj, J. Grski Okupacyjne wspomnienia gazeciarza, Kronika Warszawy" 1977, nr l. 24 Wiele informacji o warunkach nauczania podczas okupacji zawieraj wspomnienia Jadwigi Zanowej, W subie owiaty, Wroctaw-Warszawa-Krakw 1961, s. 214-338. 25 Zeznania Mariana Priimma z 24 VI 1946, A GKBZHwP, zespl NTN, akta w sprawie z oskarenia L. Fischera, teczka 67, t. XIII, k. 16. 26 Informacja Bieca" nr 20(45) z l VI 1942; R. Sakowska podaje, e na 50 ty. dzieci w wieku szkolnym, nauk pobierao wiosn 1942 r. ok. 7 ty. dzieci, Ludzie z dzielnicy zamknitej..., s. 194. 27 W tomie Walka o owiat..., s. 205-208. 28 Na temat Szarych Szeregw najobszerniejszym opracowaniem, a zarazem rdem, gdy opartym na wasnych wspomnieniach, jest praca S. Broniewskiego (S. Orszy") Calym yciem. Szare Szeregi w relacji naczelnika. Warszawa 1983; por. T. Strzembosz, Szare Szeregi a Armia Krajowa w wietle dokumentw, Najnowsze Dzieje Polski" t. V, 1961, s. 181-196; R. Fiirst, Harcerstwo w walce narodowowyzwoleczej w latach okupacji hitlerowskiej w Polsce, w: Walka modych pokole. Materiay konferencji historykw ruchu modzieowego 7-9 XII 1962, Warszawa 1965, s. 400-410; por. B. Hillebrandt, Konspiracyjne organizacje modzieowe w Polsce 37 - Okupowanej... 577 1939-1945, Warszawa 1973, s. 137-231; z literatury er-temat ZWM wymieni naley: H. Jaworska, Bylo nas stu. Warszawa 1948, tom My z siadujcych miast. Wspomnienia zetwuemowcw z lat okupacji, opr. H. Bartoszek, S. Marody i J. Szewczyk, Warszawa 1961, odpowiednie partie pracy B. Hillebrandta, op. cii., s. 62-136. " Walka modych pokole..., s. 432.

30 R. Grecki, Przemoczone pod plecakiem osiemnacie lat. Warszawa 1974, s. 161. 31 Art. Mtodziez, BI z 19 VI 1941. 32 R. Grecki, op. cii., s. 180. 33 BI nr 14(169) z 8 IV 1943. 34 Por. Czwartacy. Wspomnienia bytych onierzy Szturmowego Batalionu /U im. Czwartakw" 1943-1945, wyd. V, Warszawa 1977. 35 Z art. Wyrostki na sluzbie Gestapo (BI z 19 VII 1940) dowiadujemy si o specjalnych kursach dla chopcw od lat 13 prowadzonych przez jakiego por. Winiewskiego i przygotowujcych modzie do udziau w burdach ulicznych i do pracy delatorskiej. Zwrcono te uwag? na udzia wyrostkw w czasie sprowokowanego przez Niemcw pogromu w czasie Wielkanocy; por. te Polska yje!", nr 62 z 27 VII 1940. 36 Wypowied Wacawa Poteraskiego, Walka miody ch pokole..., s. 431. 37 We wspomnieniach powiconych Wandzie Zieleczyk, autorce stw marsza Gwardii Ludowej zamieszczonych w tomie My z godujcych miast..., s. 93. Zasygnalizowa wypada, e problemy etyczne, a przede wszystkim pewne zjawiska negatywne, zwizane z uczestnictwem modziey w walce zbrojnej do dzi stanowi przedmiot .kontrowersji, a wydobywanie tych spraw spotyka si z gwatownym sprzeciwem rodowiska kombatanckiego, czego dowodem byo przyjcie przez nie wspomnie Zygmunta Zika Od okopw do barykad, wydanych w 1973 roku. " K. T. Toeplitz, Dobre wychowanie - do czego?, Przekrj" nr 1436 z 15 X 1972. CZ n WARUNKI BYTOWE ;

;-.<A-t W mfa^ ',.r .tl-3 ,,-ar

iitawi tfb6 .t* W Wi^y .mranwo . uBlba'. il-o"* l (K t .

System kartkowy ' Informacje na temat systemu kartkowego wprowadzonego jesieni 1939 r. zawieraj

274

obwieszczenia prezydenta Starzyskiego oraz Miejskiego Zakadu Aprowizacyjnego, publikowane w Dzienniku Urzdowym Zarzdu Miejskiego", a take komunikaty zamieszczane w Nowym Kurierze Warszawskim". 2 Dokadne dane na temat przydziaw ywnoci w Warszawie w okresie od 11 X 1939 do 31 VII 1940 zawiera sprawozdanie Wydziau Statystycznego Judenratu z 20 VIII 1940, APW, zespl Obmanna Judenratu, t. 39, k. 2. , ...i y ,: l"' ' Informacja Bieca" nr 16(41) z 28 IV 1942. .^ ^^i^A> aw, ^ 4 H. fawtowkz, op. dL, s. 149. ; i . , .siArS li .-ioq ;OIt-00,

prasie konspiracyjnej (BI nr 1/156) z 7 I 1943 zestawiono miesiczne przydziay dla ludnoci polskiej i niemieckiej z koca 1942 r. (w gramach):

' Pro memoria za okres 11 X-15 XI 1942", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-31, k. 140. : ^.; ' .-. -..-, , . ' ,' W Niemczech dzienna racja chleba podczas wojny wynosia 325 g, w krajach okupowanych przydziay byy zrnicowane, cho w niewysokim stopniu, zmieniay si one zreszt w poszczeglnych latach. Dla przykadu: w Belgii od czerwca 1940 do sierpnia 1943 r. otrzymywano na kartki 225 g chleba dziennie, potem do padziernika 1943 - 250 g, a nastpnie do maja 1944 r. - 300 g. We Francji od wrzenia 1940 r. do kwietnia 1941 r. - 350 g, potem 275 g do listopada 1941 r., 300 g do koca okupacji, por. M. Cepede, Agriculture et alimentation en France duran la' II' guerre mondiale, Paris 1961, s. 383 oraz G. Jacquemyns, La sodete belge sous 1'occupation allemande, Bruxelles 1945, s. 22. W Grecji, gdzie sytuacja bya szczeglnie tragiczna, mieszkacy Aten i Pireusu otrzymywali w 1942 r. tylko 160 g chleba, potem przydziay zwikszono, por. B. Helger, Ravitaulement de la Grece pendant 1'occupation 1941-1944, Athenes 1949, s. 265. 7 Pro memoria za okres 26 VII-26 VIII 1943", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-34, k. 167. Listy do autora z 27 I 1974 i 31 I 1979. 9 Relacja zamieszczona w artykule Krystiana Brodackicgo, Podziemna stuzba narowi, Polityka" 1968, nr 42. 10 BI nr 50 z 16 XII 1943; por. S. Korboki, W imieniu Rzeczypospolitej, Pary 1954, s. 120. s " W. Jastrzbowski, Gospodarka niemiecka n> Polsce 1939-1944, Warszawa 1946, s. 344;

Przydzielone rodki spoywcze chleb 4300 9000 mka, kasza, makaron 400 sonina, maso " - . . 2200 miso 400 4000 ser, twarg 2000 cukier, cukierki 200 1675 kawa zboowa 75 250 marmolada 240 800 jajka (sztuk) 1 12 piwo, wino (butelek) papierosy (sztuk) 280

Polacy 2000

Niemcy

12 BDIC Sprawozdania Delegatury, 1942/5, k. 72. 13 BDIC Sprawozdania Delegatury, 1943/4, k. 110-1 (dla lat 1939-1943) oraz AAN, RGO t. 579 518, k. 14-50 (dla roku 1944, gdzie obliczono redni dwu kategorii racji - dla dorosych oraz dla dzieci). 14 S. Smoliski, Przyczynek do zagadnienia wyywienia miejskiej ludnoci w h. Generalnym Gubernatorstwie na tle wczesnych warunkw pracy i ptacy. Poznali 1950, s. 50. " CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-34, k. 204. 16 APW, zespl Obmanna Judenratu, t. 20, k. 28-30. 17 AAN, RGO t. 41, k. 5. 18 Por. D. Brandes, Die Tschechen unter deutschem Protektorat. Teil I: Besatzungspolitik, Kollaboration und Widerstand im Protektorat Bhmen ima Mdhren bis Heyrdichs Tod (1939-1942), Munchen-Wien 1969, s. 212, 230-231. 19 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 78., por. W. Jastnbowski, of. ca., s. 353. 20 AAN, RGO t. 518, k. 14-50. przytaczajc te dane Cz. Madajczyk zwraca uwag, e szacunki przydziaw dla ludnoci polskiej s wysze, ni dokonywane obliczenia wadz niemieckich. Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 71. W ;

21 W notatce E. Ringelbluma z 1-10 XI 1941 czytamy: Na Woyskiej 7 pewna matka przez

275

tydzie ukrywala swoje zmare dziecko, aby mc w tym czasie korzysta z kartek chlebowych dziecka. To samo wydarzyo si w punkcie dla uchodcw", op. dt., s. 333. Dodajmy, e w getcie ludzie znajdujcy si w skrajnej ndzy w ogle nie korzystali z kartek, gdy nie posiadali do pienidzy na wykupienie przydziaw. 22 Komunikat spoeczny" nr 6 z 11 III 1944, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-15, k. 29; por. raport z 22 III 1944-202/V-1, k. 49. 23 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 229. 24 W wydawanej w Londynie serii Conduions in Occupied Territories, jako t. II ukazaa si w 1942 r. broszura pt. Rationing under Axis Rule. Kolejno krajw wedug wielkoci tygodniowego przydziau chleba w grudniu 1941 r. przedstawiaa si tam nastpujco (w nawiasie uncje): Niemcy (80), Luksemburg (80), Francja (68), Norwegia (65), Holandia (63), Protektorat (62), Generalne Gubernatorstwo (43), Grecja (14); w roku 1946 ukazao si w Genewie przygotowane przez Johna Lindberga opracowanie Ligi Narodw pt. Alimentation, Famine et Secours 1940-1946. Zamieszczono tam tabel wartoci kalorycznej przydziaw kartkowych szeregu krajw europejskich. Odpowiednie dane dla Generalnego Gubernatorstwa (1290 kalorii w roku 1941, 1235 w 1942 r., 1135 w 1943 r. i 1160 kalorii w roku 1944) ka powtpiewa w dokadno i adekwatno oblicze do stanu faktycznego. 25 Dane dla Francji: M. Cepede, op. dt., s. 386; dla Holandii: Pr. zb. Onderdrukking en Verzet. Nederland in Oorlogstijd, Arnhem-Amsterdam 1947-1954, t. II, s. 621; dla Belgii: p. Baudhuin, L'e'conomie belge sous 1'occupation 1940-1944, wyd. II, Bruieles 1945, s. 412; dla Grecji: A. Kedros, La Resistance Grecyue 1940-1944, Paris 1966, s. 79. 16 A. Eisenbach, Hitlerowska polityka zagtady ydw, Warszawa 1961, s. 229-230. 27 Cyt. za Cz. Madajczykiem, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 76.

2 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. I, s. 598. 3 W. Jastrzbowski, op. dt., s. 360. 4 S. Surgiewicz, Warszawskie ciuchcie. Warszawa 1972, s. 57; o roli kolejki EKD w przewozie ywnoci do Warszawy pisali Z. Chomicz i S. Marody, Pocigi jak tramwaje, wiat" 1969, nr l. 5 Zapis w dzienniku S. Srokowskiego z 4-9 III 1941. 6 Aneks do raportw, nr 7 (16-30 IV 1941), CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/III-8, k. 22, take Aneks nr 8 (1-15 V 1941), ibidem, k. 24. 7 Informacja Bieca" nr 7(32) z 16 II 1942: por. opracowanie Delegatury z listopada 1942 r. apwki i korupcja w systemie niemieckiej administracji okupacyjnej", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1 - 31, k. 155; w pracy W. Bartoszewskiego, 1859 dni Warszawy, s. 252 podano, e w drugiej poowie stycznia 1942 r. ywno droeje z powodu zakce w dostawach oraz baaganu na kolei", nie wspominajc o wydanym zarzdzeniu odnonie przepustek kolejowych. 8 NKW nr 175 z 27 VII 1942. '' Odpowiednie rozporzdzenie policyjne nosi dat 18 X 1943, VB1GG 1943, nr 86, s. 616-617; jednoczenie zakazano przewozu Polakw samochodami ciarowymi. 10 Tygodniowy przegld wydarze", CA KC PZPR, zespl Delegatury, 202/1-42, k. 142. " B. Wieczorkiewicz, Gwara warszawska dawniej i dzi. Warszawa 1968, s. 416-417. 12 WZ z 27 III 1942. " NKW nr 187 z 10 VIII 1942. 14 BI z 6 III 1941.

28 W Paryu bezrobotny konsumowa w kwietniu 1942 r. 1017 kalorii, krawiec w czerwcu 1942 r.-1622 kalorie, robotnik niewykwalifikowany w lipcu 1942 r.-1977, urzdnik w marcu 1943 r.-2l52 kalorie. W Marsylii przecitne spoycie faktyczne wynosio: w 1941 r. 1432 kalorie, w 1942 roku-1500 i w 1943 t-1676 kalorii, por. M. Cepede, op. dt., s. 391-393. 580 i"wte(W* ' sf-tKtfHtbi 1 W. Jastrzbowski, op. dt., s. 363. Czarny rynek 19 W. Kula, ycie gospodarcze ziem polskich pod okupacj, Dzieje Najnowsze" 1.1, zesz. l, Warszawa 1947, s. 153. 20 Por. zapis z 20 V 1943 w dzienniku Aurelii Wyleyskiej, CA KC PZPR syg. 231/1-6, k. 100; wydarzenie to przewija si na kartach szeregu wspomnie i pamitnikw, rzadko z 15 Tekst cytuj za konspiracyjn broszurk Postuchajde ludzie.... Warszawa 1943, s. 5. " NKW nr 149 z 26 VI 1941. 17 Informacja Gospodarcza" nr 42 z 3 V 1944, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-56, k. 20. 18 Pooenie gospodarcze na terenie Generalnego Gubernatorstwa, wyd. ZPP [Motkwa] 1943, s. 14.

276

podaniem daty. 21 [Z. Sadkowski], Honor i ojczyzna. Warszawa 1943, s. 120. 22 BIz 18 IX 1941. 23 Dane za VII 1939, VII 1940, IV 1941: L. Landau, Wybr pism. Warszawa 1957, s. 134-136; pozostae: APW, zesp Stadthauptmanna, t. 404, k. 2,10; rednie ceny roczne podaje, W. Jastrzbowski, op. dt., s. 367. 24 Dane dla Warszawy na podstawie cen z zamieizczonej wyej tabeli, dla Brukseli: F. Baudhuin, op. dt., s. 410-11. y 25 CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-31, k. 157,por. zapis L. Landaua z 25 II 1940:

wiatowej" t. X, 1966, s. 56. 35 BI nr 20(124) z 21 V 1942. 36 BI nr 25(129) z 25 VI 1942; por. Pro memoria za okres l VI-15 VII 1942", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-31, k. 12 (podczas tej obawy miano aresztowa ok. 3 ty. osb). 37 BI nr 36(140) z 10 IX 1942. 38 BI nr 40(144) z 15 X 1942; por. dokadny raport z 10 X 1942: CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/II-18, k. 92-93. M BI nr 41(145) z 22 X 1942. 40 Zapis w kronice L. Landaua z 14 XII 1942.

581 Dzi wialnie obserwowaem na ulicy sprzedawcw pieczywa pszennego, strucelek itp., gwaccych przepisy: o oglnym zakazie handlu ulicznego ywnoci, o zakazie wypieku pieczywa pszennego, innego ni bulki 50 gramowe, o zakazie pobierania cen wyszych ni przewidziane w cennikach". 26 W. Jastrzbowski, op. cit., s. 362-363. Okupacyjne menu i gastronomia 27 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. I, s. 595, 601. 28 Dz. Urz. m. W-wy", nr 7 z 25 X 1939; por. te J. Nowak; O dziaalnoci Wydziau Inspekcji Handlowej Zarzdu Miejskiego", masz. APW, syg. 61. 29 NKW nr 31 z 15 XI 1939. M NKW nr 6 z 8 I 1940. 31 Por.art. Wzrasta plaga mieszkacw -handel domokrny, NKWar 19z 2311940, gdzie' czytamy: Na skutek zakazu handlu ulicznego wikszo dawnych kupcw ulicznych zmienia si w domokrcw". 32 Por. art. Grabiee zamieszczony w BI z 16 II 1940. 33 NKW nr 53 z 4 III 1941. " Zestaw informacji na ten temat w Aneksach do raportw, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-8; 4 IX 1941 komendant Orpo wydal specjalny rozkaz, dotyczcy zwalczania poktnego handlu, dwa dni pniej zarzdzono akcj specjaln, polegajc na stworzeniu wok Warszawy tzw. Sperringu" w postaci 12 staych posterunkw, por. S. Biernacki i J. Stoch, Dziaania wtadz okupacyjnych policji i administracji w Dystrykcie Warszawskim przeciwko mchowi oporu w l. 1939-1944, Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i studia z okresu II wojny ' Kronika Tygodniowa" z 9 XII 1941; por. Dzie robotnika polskiego w okupowanej Warszawie, New York 1941, s. 7-9. 2 K. Wigura, Dtuga lekcja. Warszawa 1970, s. 39-40. 582 3 700 potraw oszczdnociowych doby dzisiejszej. Warszawa 1941, s. 10. 4 Zapis w dzienniku A. Wyleynskiej z 6 IV 1943. 5 NKW nr 85 z 11-12 IV 1942. 6 NKW nr 236 z 6 X 1942. 7 T. Breza, Nelly, Warszawa 1970, s. 42-44. 8 NKW nr 46 z 23 XII 1939. 9 NKW nr 212 z 8 IX 1942. rt1'"' 41 BI nr 49 z 17 XII i nr 50 z 24 XII 1942. " NKW nr 80 z 3-4 IV 1943. " H. Passenstein, Szmugiel w getcie warszawskim, Biuletyn IH" nr 26, 1958, s. 42-72 (autor opracowania zgin zamordowany przez hitlerowcw). " NKW nr 224 z 22 IX 1941.

277

10 NKW nr 230 z 29 IX 1942. 11 NKW nr 178 z 30 VII 1942. 12 NKW nr 183 z 5 VIII 1942. 3 NKW nr 149 z 24-25 VI 1944. 14 NKW nr 86 z 12 IV 1940. 15 rda: AAN, RGO t. 1750, k. 133; NKW nr 69 z 21-22 III 1942; B. Kroi, Organizacja polskiej samopomocy spolecznej w Warszawie (X 1939- VIII 1944), Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. l, 1971, s. 135-136; M. Gajewski, Urzdzenia komunalne m. st. Warszawy w latach 1939-1944, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji'' zesz. 4, 1975. 16 NKW nr 222 z 20 IX 1940. 17 NKW nr 275 z 20 XI 1941. 18 Por. A. H. Amouroux, Notrepain amtidien, Historia" 1969, nr 14, s. 122-124 (w tekcie zamieszczono fotografie). Warto zwrci uwag na trzy kolejne numery tego pisma, o charakterze naszych,,Mwi Wieki", w caoci powiconych dziejom okupacji we Francji, zaopatrzonych w znakomity zestaw materiaw ikonograficznych. 19 Sprawozdanie Rady Opiekuczej Miejskiej w Warszawie", powielane, za miesice czerwiec, wrzesie i padziernik 1941 r. 20 APW, zesp Obmanna Judenratu; t. 29, k. 11. 21 Por. R. Sakowska, Ludzie z dzielnicy zamknitej..., s. 146-155. 22 Por. przypis 19. . * Dz. Urz. m. W-wy" nr 28 z 9 VIII 1940; por. NKW nr 186 z 9 VIII 1940. 23 AAN, RGO, t. 520, k. 38-10. w NKW nr 293 z 13 XII 1940. 24 Wyniki ankiety przytacza T. Szturm de Sztrem, O badaniach statystycznych Ludwika Landaua w latach wojny i okupacji, Przegld Statystyczny" 1961, nr 2. 25 NKW nr 42 z 18 II 1942. 26 NKW nr 206 z 31 VIII 1943. 27 NKW nr 51 z 28 II-l III 1942. 28 AAN, Archiwum Paderewskiego, t. 2860, k. 9 (tekst w je. francuskim: Obseryations d'un etranger sur 1'etat actuel de Varsovie", bez daty, wydaje si, e z listopada 1939 r.). 41 Dz. Urz. m. W-wy" nr 11 z 22 III 1943; oczywicie w praktyce koncesje wydawano dalej, z tym e do jej uzyskania trzeba byo wrczy niebagateln apwk. W roku 1943 za koncesj na bar w Warszawie wynosia ona 50 ty. z, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-52, k. 4. 42 Biuletyn Informacyjny Izby Przemyslowo-Handlowej w Warszawie" z 20 V 1943. u NKW nr 156 z 4 VII 1941. <4 Bardzo charakterystycznym pod tym wzgldem jest reporta z Warszawy Huberta Neuna [Bricha Petera Neumanna] pt. Wiedersehen mit Warschau. Besiegte Stadt zwischen Gestem und 38 NKW nr 88 z 15 IV 1940; H. Amouroux pisze, e w Paryu wprowadzono a 3 dni bezmisne (roda, czwartek, pitek), La vie des Francais sous 1'occupation, wyd. II 1971, & 202. 29 Interesujce informacje na temat tego lokalu, ktrego obsuga zwizana bya z tajn Organizacj Wojskow Wilki", zawiera artyku Jerzego apiriskiego, Janusz Kusociski - zotnierz podziemia, Kulisy" 1957, nr 42. 30 R. Koloniecki, Warszawskie gastronomica okupacyjne, Kultura" 1964, nr 40. 31 S. Korboriski, W imieniu Rzeczypospolitej, Pary 1954, s. 247-251. 32 J. Minkiewicz, Pozory ycia artystycznego w okupowanej Warszawie, Odrodzenie" 1944, nr l. 33 J. Minkiewicz, Warszawa jaka zestala mi w oczach, Odrodzenie" 1944, nr 6-7. 583M 8 X 1943 oddzia kontrwywiadu KG AK dokona w tym lokalu likwidacji grupy konfidentw gestapo. Zgina te zatrudniona tam przypadkowo aktorka Maria Malanowicz, por. W. Bartoszewski, 7859 dni Warszawy, s. 488; materia dotyczcy genezy tego zamachu znajduje si w A GKBZHwP, zespl Okrgowej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Warszawie, t. 8 (m.in. zeznania Stanisawy Stefanii Lilienstern z dn. 8 VI 1946). 35 Raport PKB z 22 V 1943, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/11 - 36, k. 13. 36 Przemwienie na posiedzeniu policyjnym 18 VI 1942. 37 A GKBZHwP, zespl Der Kommandeur der Sipo und des SD fur den Distrikt Warschau, t. 74, k. 45 (wykaz w rozkazie z 15 VI 1940, wymieniono tu m.in. Adri", ktra pniej stal si lokalem nur fur Deutsche").

278

Morgen, zamieszczony w Das Reich" z 9 III 1941. Czytamy tam m.in.: In der Chiquita, im Bugaria und im Ciub zeichnen sich allabendlich die Szenen ab, die auch einst fur das Vergnugungsleben der Stadt charakteristisch waren. Dass den Cafes, in denen ma noch immer franzosiche Kognaks trinken kann, zerschmetterte Gebaude gegenuber liegen, schrankt die Stimmung nicht ein, die Kapellen jazzen, und 21 Uhr fangen auch die Manner an, sich zu umarmen und zu kussen, das Fragment einer Gesellschaft ist, von der Realitat des nationalen Schicksals unberuhrt, guter Laune geblieben; nur dass Frauen, die ehemals eigene Salons bessassen, jetzt die Likre servieren, deutet gelegentlich die Verwandlung, die Untiigbarkeit der Ereignisse an". 45 Prawda" nr z grudnia 1942 r., s. 11-12.

7 Raport tygodniowy PKB", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/II-37, k. 115. 8 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 84. 11 Pro memoria (l 1-28 II 1942)", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-30, k. 72. 10 B. Kroi, Opieka i samopomoc spoteczna w Warszawie 1939-1945, Warszawa 1977, s. 206. 11 K. Koniewski, Zamknite kota. W podziemnym wiecie. Warszawa 1967, s. 71. 12 NKW nr 248 z 20 X 1941.

u' Tekst niedatowany; znalazem egzemplarz wetknity do Prawdy" z marca 1943 r. 13 J. Grecki [A. Kamiski], Wielka gra. Warszawa 1932 [1942], s. 27. " W. Szpilman, mier miasta. Warszawa 1947, s. 71. 14 Prawda", grudzie 1942, s. 12. 48 H. Krahelska: Postawa spoeczestwa polskiego pod okupacj niemieck", CA KC PZPR, sygn. 383/11-4, s. 20. 49 L. Hirszfeid, Historia jednego ycia, wyd. III, Warszawa 1967, s. 255. 50 T. Breza, Nelly..., s. 47-48. 51 Polska yje!" nr 85 z 20 XII 1940. Suma nie wydaje si mimo wszystko zbyt wysoka. " BI nr 44(148) z 12 XI 1942. 53 S. Korbonski, op. cit., s. 245. 584 21 NKW nr 5 z 6 I 1942. Ubranie i moda okupacyjna 22 VB1GG 1939, s. 73-74. ' W. Bartoszewski, 7859 dni Warszawy, s. 103. 23 VB1GG, nr 42, s. 277-278. 2 Zapis z 22 II 1940. 24 VB1GG 1943, nr 39, s. 218-219. 3 NKW nr 108 z 9 V 1940. 25 VB1GG 1940, s. 378 oraz 1942 nr 6, s. 25. 4 NKW nr 236 z 6 X 1941. 5 NKW nr 68 z 20 III 1944. Zapisy S. Srokowskiego z 8 I 1940, 27 IX-1 X 1941, 14-21 XI 1943; Pro memoria (22 V-19 VI 1943)", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-34, k. 11. 26 H. Bryskier: ydzi pod swastyk, czyli getto w Warszawie", masz. BN syg. akc. 7606, s. 103-105. " Oto ogoszenie zamieszczone w NKW 20 VII 1944: Gotwk pac za garnitur, jesionk, garderob damsk, bielizn, obuwie i odzie dla wsi. Nowogrodzka 42 m. 14, tel. 975-47 od 10-16, parter, Witkowski". 15 Por. cyt. ju reporta z Warszawy, zamieszczony w Das Reich" z 9 III 1941. 16 BI z 22 I 1942; zapis w dzienniku Czerniakowa z 14 I 1942 brzmi: Dzi rano na Umschlagplatzu wybuch poar w komorze dezynfekcyjnej futer (nie zebranych [?] u ydw), prawdopodobnie od pieca wadliwie obsuonego. Byo wiele podejrze i emocji". 17 A. Eisenbach, op. cit., s. 198. 18 G. Zaski, Satyra w konspiracji, wyd. II, Warszawa 1958, s. 205. " Por. T. Myklebost, They Came as Friends, London 1943, s. 145. .,-*<;. 20 Kronika Okupacji" nr 10 z lutego 1942 r.

279

28 NKW nr 41 z 17 II 1942. 29 NKW nr 68 z 20 III 1942. 30 Por. przypis 10.

wysiedleniu. 4 Dz. Urz. m. W-wy" nr 6 z 22 X 1939 - obok podpisu Starzyskiego aa obwieszczeniu widnieje podpis komisarza Rzeszy na miasto Warszaw - dr Otto. 5 Warszawa w liczbach 1947, s. 21.

31 NKW nr 240 z 10 X 1941. 6 NKW nr 222 z 19 IX 1941. 32 NKW nr 290 z 8 XII 1943. 7 BI nr 21(176) z 27 V 1943. 33 Kronika Okupacji" nr 6 za okres 16 XI-31 XII 1940. 8 NKW nr 230 z 28 IX 1943. 34 Zapiski S. Srokowskiego z 11-13 VII, 3-11 XI 1942 oraz 1-2 III 1943; Pro memoria (22 V-19 VI 1943)", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-34, k. U. 585 k. 295. 31 L. Landau, Wybr pism..., s. 138. < 36 Pro mcmoria (16 VII-25 VIII 1942)", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-31, k. 47. "' Pro memoria (12 IV-12 V 1944)", ten sam zespl 202/III-33, k. 96. " Sytuacja spoeczna w padzierniku 1943 r.", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-35, k. 122a. 38 NKW nr 109 z 9-10 V 1942. M M. Duchnowska, Pani modna i praktyczna 1941/42, Warszawa 1941, s. 4. Cyt. za Rzeczpospolit Polsk" nr 8(81) z 17 VI 1944. 41 NKW nr 80 z 2-4 IV 1943. 42 NKW nr 85, Wielkanoc 1944. Dom i mieszkanie 1 Warszawa w liczbach 1939, s. 11. 2 BI nr 21(176) z 27 V 1943; mao znane opracowanie, dotyczce zniszcze Warszawy we wrzeniu 1939 r. (dane wg komisariatw) znajduje si w aktach Delegatury; CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-43. 3 Dz. Urz. m. W-wy" nr l z 8 X 1939; Warszawski Dziennik Narodowy" z 4 X 1939 zamieci t odezw z podkreleniem tust czcionk ustpu mwicego o przymusowym 14 Sprawozdanie z dziaalnoci Wydziau Ewidencji Ludnoci Zarzdu Miejskiego m.st. Warszawy (l IX 1939-1 X 1944)", masz. APW syg. 219, k. 60. 15 Zapis L. Landaua z 2 X 1943. 16 NKW nr 230 z 28 IX 1943. " Zarzdzenie weszo w ycie l V 1940, NKW nr 94 z 22 IV 1940. ' NKW nr 52 z 8 III 1940. ''' Podaj te dane za T. Berenstein i A. Rutkowskim, op. cit., s. 114. 586 20 A. Kapan, Chromyue d'une agonie. Joumal du ghetto de Varsovie, Paris 1966, s. 199. 12 NKW nr 120 z 22 V 1942. " M. Truszkowski: Wspomnienia z czasw po roku 1939 w Zarzdzie Miejskim oraz w Wydziale Rozdziau i Kontroli", masz. APW syg. 442. " Przegld najwaniejszych wydarze" z 15 X 1943, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-42, k. 91 (w padzierniku 1943 r. wysiedlono ok. 1500 osb) o wysiedleniach 13 V 1944: 9 Sytuacja mieszkaniowa w Warszawie, Biuletyn Gospodarczy" nr 27/28 z 3 VIII 1943. w Pro memoria (24 IV-21 V 1943)", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-34,

280

21 T. Berenstein i A. Rutkowski, op. cit., s. 105. 22 W. Poteraski, Warszawskie getto, wyd. II, Warszawa 1968, s. 29. 23 W. Bartoszewski, 7559 dni Warszawy, s. 161. 24 Pie ujdzie cato. Antologia wierszy o ydach pod okupacj niemiecka, opt. M. Bonric^ Warszawa-d-Krakw 1947, s. 172-175. 25 NKW nr 30 z 14 XI 1939. x W. Sieroszewski: Dziennik 8 VIII 1939-31 XII 1939", BN rkp. II 5202 (zapis pominity przez wydawc owego dziennika, Andrzeja Lama). 27 Informacje o warunkach atmosferycznych na podstawie notatek Wacawa Sieroszewskiego oraz Stanisawa Srokowskiego. 28 WZ nr 43 z 21 II 1940 (podano tam informacje, e na ulicach Warszawy leao wwczas 3 min m3 niegu, ktry pada przez 21 dni). 29 Polska yje!", nr 45-t6, 1940.

ostatnim roku okupacji przyczynio si rwnie uruchomienie w dniu 10 IV 1944 r. linii przemysowej wysokiego napicia, o mocy 150 ty. kW, czcej Warszaw z elektrowni wodn w Ronowie i z elektrowni grnolsk". 42 Na podstawie notatek w dziennikach S. Srokowskiego i F. Wyszyskiego. Komunikacja, czno, ruch uliczny ' Por. J. Fudakowski: Dzieje Miejskich Zakadw Komunikacyjnych podczas okupacji", masz. APW, syg. 31. 2 Cywilna obrona Warszawy..., s. 138-139. 3 H. Pawowicz, op. cit., 163. 4 Dokadne informacje na temat uruchamiania poszczeglnych linii tramwajowych znale mona w komunikatach ogaszanych w Dzienniku Urzdowym Zarzdu Miejskiego" oraz w prasie jawnej. , ,, ;> ;,,.,, '983 ';'Z. Nalkowska, Dzienniki czasu wojny, opr. H. Kirchner, Warszawa 1970.

30 J. Ziehski: Historia gazowni miejskiej m. n. Warszawy podczas wojny i okupacji", masz. APW, syg. 13, s. 15. 31 H. Rozwadowska, Wspomnienia wone i niewane. Warszawa 1961, s. 205. 32 Por. np. NKW nr 27 z 31 1-1 II 1942. 33 Z. Moraczewska: Wspomnienia z okresu wojny", rkp. BN, syg. akc. 8530, k. 2. " Zapis F. Wyszyskiego z 28 III 1943. 35 NKW nr 296 z 15 XII 1942.

NKW nr 40 z 25 XI 1939. 7 NKW nr 28 z 11X1 1939. Pierwsze takswki o napdzie drzewnym, NKW nr 21 z 25-26 I 1941; Aus saei sind wssmschen acht geworden, WZ nr 50 z 4 III 1941; NKW nr 282 z 29 XI 1943. ' NKW nr 52 z 19 IV 1940. 10 NKW nr 247 z 19-20 X 1940. 11 W. Berestowski, Taksa, Stolica" 1969, nr 40. "H

36 B. Hac: Elektrownia warszawska 1939-1944", masz. IH PAN, syg. A. 226/64; por. M. Gajewski, op. ct., s. 79-84. 37 BI z 6 II 1941. 38 B. Hac, op. cit., s. 25.

12 E. Ringelblum, op. cit., s. 281. f NKW nr 92 z 17-18 IV 1943. " Por. relacj Z. Mejera, Stolica" 1964, nr 33. 15 Por. G. Walter, La vie d Paris sous 1'occupation 1940-1944, Paris 1960, s. 105.

39 Ibidem. " Zapis z 8-12 I 1944. 41 Por. S. Misztal, op. cit., s. 315: Do polepszenia si zaopatrzenia w prd elektryczny w 16 WZ nr 181 z 2 VIII 1940; 13 XII 1944 r. w Vlkischer Beobachter" ukaza si artyku Da Geheimnis der Rikscha. Himmler zainteresowa si wwczas moliwoci wykorzystania tego pojazdu do transportu amunicji, por. Reichsfuhrer! Briefe an und von Himmler, wyd. H. Heiber, wyd. II Munchen 1970, s. 377.

281

35 NKW nr 139 z 14-15 VI 1941; koncesj posiadali Kohn i Heller, std powiedzenie w " NKW nr 57 z 8-9 III 1941. getcie jechaem Kohnem-Hellerem". " NKW nr 152 z 28 VI 1944. 30 Dowcipy cytuj za G. Zalskim. " NKW nr 282 z 29 XI 194 588 20 NKW nr 51 z 1-2 III 1941. 21 Dzie Warszawy" nr 941/2 z 15 VI 1944. Tygodniowa Informacja Gospodarcza", nr 15 z 31 VII 1944, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-55, k. 13. NKW nr 152 z l VII 1940 oraz J. Fudakowski, op. cit., s. 10. NKW nr 217 z 14-15 IX 1940. " Por. przypis 22 oraz Kraj. Agencja Informacyjna IP" nr 27(44) z 26 VII 1944. M Por. WZ nr 167 z 7 V 1942. " Zapis z 18 XII 1942. a H. Pawlowicz, op. cit., s. 75-76. 29 Dla orientacji par liczb. W padzierniku 1942 r. w Wydziale Ruchu przedsibiorstwa zatrudnionych bylo 4050 pracownikw fizycznych (gwnie konduktorzy) oraz 409 umystowych (kontrolerzy, dyspozytorzy); CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-35, k. 9. Warto podkreli fakt, e konduktorzy solidarnie dzielili si zyskami z nielegalnego procederu z ich kolegami motorniczymi. 30 Tekst wiczony do Kromki okupacyjnej" A. Prchnika, CA KC PZPR, syg. 68/10, k. 237. ; , i. x NKW nr 14 z 26 X 1939. 31 Stolica" 1969, nr 28. " VB1GG 1940/1, s. 168. " Relacja W. Zyskowskiego opublikowana przez L. Wanata, Stolica" 1965, nr 20. 52 Por. J. Kowalski, Rozgonia im. Tadeusza Kociuszki, Z pola walki" 1961, nr 4. 33 Tekst odezwy: CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-52, k. 45. s 53 BI nr z 12 VII i 30 VIII 1940. BI nr 29(133) z 23 VII 1942; w Robotniku" (nr 100 z 1611943) kobiety zgaszajce si do pracy konduktorek brano w obron. 54 Por. W. Bartoszewski, Audycja megafonowa na oliborzu, Stolica" 1956, nr 27 oraz E. Schielberg, Pierwsza akcja megafonowa, Przegld Techniczny" 1965, nr 52. 37 Por. T. Niewiadomski, Okupacyjny maria ciuchci grjeckiej", Stoika" 1968, nr 46; A. azikowska, Targowek-Marki-Radzymin, Stolica" 1969, nr 33. M NKW nr 24 z 7 XI 1939. 39 Kronika Polityczna" nr 5 z 27 VII 1940. 40 NKW nr 24 z 7 XI 1939. 41 WZnr 109 z 11 V 1940. VB1GG 1942, nr 33. 43 VB1GG 1943, nr 87. Rozporzdzenie z 9 IV 1941, VB1GG 1941, nr 33. ,," I. Kobierzycka-Wituska, Listy, Stolica" 1971, nr 16. " Por. J. Parandowski, Wrzeniowa noc. Warszawa 1962, s. 31-32. .., .dni-;

47 Zapis L. Landaua z 16 XII 1942; W. Bartoszewski podaje, e 10 XII 1942 Niemcy skonfiskowali 2 ty. paczek ywnociowych, nadanych w obiegu krajowym przez Polakw, 1859 dni Warszawy, s 324. 48 WZ nr 10 z 13 I 1940. 49 W listopadzie 1942 r. liczba abonentw telefonicznych wynosia w Warszawie ok. 70 ty., w centrali telefonicznej zainstalowano 15 podcze dla podsuchu rozmw, CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/II-67, k. 30; por. zapis z 17 III 1944 o stenografowaniu rozmw, Kronika PKB", tene zesp 202/II-44, t. II, k. 296.

282

55 S. Korboriski, op. cit., s. 292. WZ nr 17 z l XII 1939. 57 M. Kann, Niebo nieznane, wyd. II, Warszawa 1965, s. 16. 58 BI z 6 IX 1940. 59 Dzie Warszawy" nr 992 z 27 VII 1944; por. T. Szarota, Warssawa przed godzina W", ycie Warszawy" nr 183 z l VIII 1973. CZ m YCIE KULTURALNE Polityka kulturalna okupanta

Znaczna cz tych materiaw przechowywana jest w Filmotece Polskiej i jest udostpniona badaczom. 4 W. Bartoszewski, 1859 dni Warszawy, s. 215. 5 J. Drewnowski i K. Koniewski, Pierwsza bitwa z Gestapo, wyd. II, Warszawa 1969, . 134. 6 Polska yje!" nr 25 z 25 I 1940; BI z 10 V 1940. 7 Barykada Wolnoci" nr 31 z 26 I 1941 i BI z 30 I 1941. 8 Dzie" nr 19 z 16 X 1942; przedruk w: Cz. Michalski, op. cit., s 292-293. 9 BDIC Sprawozdania Delegatury, 1942/6, s. 80-81.

' Por. Z. Augustynski: Sytuacja prasy polskiej w pierwszych dniach okupacji hitlerowskiej", masz. IH PAN syg. A 189/63; S. Jaracz, Memoriat w sprawie komisji weryfikacyjnej ZASP, Pamitnik Teatralny" 1963, zesz. 1-4 (specjalny), s. 208. 589

10 J. Drewnowski i K. Koniewski, op. cit., s. 133. " Por. art. Nie ukryj nierbstwa, Trybuna Wolnoci" z 15 XII 1942. 12 Akcja ta miaa miejsce 17 I 1943. Granaty w kinie Helgoland" rzucali dowdca

2 Por. S. Piottowski, Proces Halna Franka, Warszawa 1970, s. 45-46, 151-152, Specgrupy GL Wiktor" Strzeszewski i Wyga" Wyszyski, w kinie Apollo" zgin adyslaw 318-321. Buczyski, zamach na Kammerlichtspieltheater" nie uda si, por. My z godujcych miast..., s. 3 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 129. 18-27 (wspomnienia Jerzego Duracza oraz relacja bileterki z kina Apollo"). The German New Order in Polami, wyd. III, London 1943, s. 489 oraz The German Occupation of Poland. Extract of Not addressed to the Govemments of the Allied and Neutral Powers on May, 3, 1941, London 1941, s. 44. 5 Tekst cyt za wydawnictwem Walka o dobra kultury. Warszawa 1939-1945, t II, Warszawa 1970, s. 420-421. 6 L. Fischer: Zweijahres Bericht...", APW, zespl Szefa Dystryktu, t. 2a, k. 53. (.;, " A. Wysiski, Teatry jawne w Generalnym Gubernatorstwie, Pamitnik Teatralny" 1963, 7 Por. T. Szarota, Jawne wydawnictwa i prasa w okupowanej Warszawie, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji", zesz. 2, 1972, 5. 147-149, 157. Kina i teatrzyki jawne l ' NKWnr2z 21 1942. i NKW nr 135 z 11 VI 1940. 3 Charakterystycznym motywem byo np. ukazywanie onierzy niemieckich i policji, jako stranikw ldu i porzdku, a przy tym ludzi zachowujcych si z kurtuazj wobec Polakw. nr 1-4 (specjalny), s. 172. 16 Por. S. Kalicki, Melpomena w powojennej [sic!] Warszawie. Rzut oka z perspektywy roku, NKW nr 253 z 26-27 X 1940. KS 990 z,v " Z. Koczorowski, Tajne kino Zyzio", Kinotechnik" nr 128(3), 1959, s. 225-227. M R. Niewiarowicz, Kulisy Komedii", Tygodnik Powszechny" 1946, nr 42; por. zeznania tego z 19 X 1946; A GKBZHwP, zespl NTN, akta w sprawie z oskarenia L. Fischera, t. 62, k. 79.

283

\^ 2 B. Korzeniewski, op. cit., s. 113. 17 NKW nr 212 z 8 IX 1941 (nazwiska autorw na podstawie zestawie w ksice S. Aarczaka-Oborskiego, Teatr czasu wojny 1939-1945, Warszawa 1967). 18 Liczba widzw na podstawie art. Sezon ubiegy teatru Komedia", NKW nr 212 z 8 IX 1941; daty premier wg S. Marczaka-Oborskiego. " J. Dbrowa-Sierzputowski: Warszawski sezon teatralny 1940-1945", APW rkp. 17 (z uwagami na marginesie prof. E. Szwankowskiego). 20 Jubileusz teatru Komedia", NKW nr 121 z 22-23 V 1943; por. uwagi Cz. Madajczyka o teatrze jawnym, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 134-140. 21 NKW nr 45 z 22 II 1942. " NKW nr 218 z 15 IX 1942. 23 A. Wysiski, op. cit., s. 172-174; daty powstania Niebieskiego Motyla" i Komety" podaje za NKW nr 86 z 12 IV 1940 i nr 102 z l V 1940. NKW nr 235 z 5-6 X 1940. 591 25 CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/VII-2, k. 9. 10 B. Korzeniewski, op. cit., s. 114. " R. Sakowska, O dziaalnoci teatralnej w getcie warszawskim, Biuletyn IH" nr 68, 1969, s. 47-76 oraz Ludzie z dzielnicy zamknitej...., s. 215-228. " R. Sakowska, O dziaalnoci teatralnej..., s. 51-59. " S. Marczak-Oborski, op. cit., s. 59. 29 NKW nr 68 z 20 III 1942. , x Por. Pie ujdzie cao..., s. 21. 31 J. Dbrowa-Sierzputowski, op. cit., & 21, 39. 32 BI nr 6(110) z 12 II 1942. Teatr tajny i salony warszawskie ' W zespoach studyjnych przygotowywano m.in. nastpujce przedstawienia: Ma i on" Fredry, Antygon" Sofoklesa, Nie bdzie wojny trojaskiej" Giraudoux, Troilusa i Kresyd" Szekspira, por. B. Korzeniewski, Teatr warszawski podczas okupacji, Pamitnik Teatralny" 1963, nr 1-4, s. 112; o podziemnym PIST-cie, ktrym kierowaa Jadwiga Turowicz, patrz wspomnienia Zofii Mrozowskiej, ibidem, s. 142145. 12 J. Grecki [A. Kamiski], Wielka gra. Warszawa 1932 [1942], s. 24. " A. Wachowiak: cigany przez Gestapo", masz. w posiadaniu ony, Otylii Wachowiak, askawie mi przez ni udostpniony. 14 Zapis Aurelii Wyleyskiej z 30 III 1943. 15 A. Szczypiorski, Fredek, Polityka" 1970, nr 15. 16 J. Hoppe, Wspomnienia - przyczynki - refleksje, Londyn 1972, s. 341. 17 W tomiku Rowy kajecik. Warszawa 1958, s. 48. 18 J. Michalski, 5 5 lat wrd ksiek, Wrocaw 1950, s. 100; por. J. W. Gomulicki, Diabeti zboe". Ze wspomnie o warszawskich mionikach i ratownikach ksiki w dobie okupacji hitlerowskiej, w: Walka o dobra kultury..., t. II, s. 71. 19 Z. Klukowski, Dziennik z lat okupacji, wyd. II, Lublin 1959, s. 224. 11 J. Zawieyski, Melpomena schodzi do podziemia, Pamitnik Teatralny" 1963, nr 1-, . 122; por. T[eofil] S[yga], Warszawskie teatry tajne, Stolica" 1968, nr 43. 3 J. Ciecierski, W tajnym teatrze wojskowym, Pamitnik Teatralny" 1963, nr 1-4, & 139. 4 S. Marczak-Oborski, op. cit., s. 156. 5 Por. wspomnienia Anny Buterlewicz, ywe sowo w ogniskach i na pkoloniach oraz Zofii Florczak, O Antonim Kenarze-nieznanym, zamieszczone w tomie W obronie dzieci i modziey w Warszawie..., s. 315-318, 338-341. 6 Por. Z. Raszewski, Henrykw, Pamitnik Teatralny" 1963, nr 1^1, s. 130-135. 7 J. Baculewski, Pocztek przemian, Kultura i Spoeczestwo" 1962, nr 2. 8 S. Marczak-Oborski, op. cit., s. 170-171. ( J. Kierst, O trubadurach walczcych, ycie Warszawy" z 26 VIII 1956. ...... , . liA4

284

20 Por. F. Goetel, Czasy wojny, Londyn 1955, s. 28. 21 R. Kotoniecki, Warszawskie gastronomica okupacyjne..., Kultura" 1964, nr 40. 22 Zapis z 22 X 1942. 23 Por. zapis w dzienniku Haliny Krahelskiej z 28 V 1941, CA KC PZPR syg. 383/11-3, k. 106, oraz zapis w dzienniku Aurelii Wyleyskiej z 31 X 1941. 24 J. Iwaszkiewicz, W Stawisku w czasie wojny, w: Walka o dobra kultury..., t. I, s. 166. 25 Towarzystwo Naukowe Warszawskie. Materiay do jego dziejw w latach 1907-1950, opr. B. Nawroczyski, Warszawa 1950, s. 86-93. 26 Sprawozdanie pidziesite sme z dziaalnoci Kasy im. Mianowskiego Instytut Popierania Nauki w latach 1939-1948, Warszawa 1949, s. 27-28. ycie muzyczne 'J. Andrzejewski, W pierwszym roku, Odrodzenie" 1945, nr 15; przedruk w Ksice dla Marcina, w tomie opowiada Niby gaj, op. cit., s. 467. 2 Informacje na temat powstajcych jesieni 1939 r. kawiarni z wystpami artystw pojawiay si bardzo czsto na lamach Nowego Kuriera Warszawskiego", por. NKW 1939, nr 29, 41, 56, 57, 59, 61, 67. 3 O roli kawiarni Lira" tak pisze Piotr Perkowski: Placwka ta stal si punktem kontaktowym dla muzykw i orodkiem porednictwa pracy oraz dziaalnoci koncertowej w kawiarniach i domach prywatnych. Lira staa si rwnie punktem kontaktowym dla wielu organizacji podziemnych", relacja cyt. przez S. Lorentza, W Muzeum i gdzie indziej, w: Walka o dobra kultury..., t. I, s. 34. 4 Por. M. Pogg, Od palanta do belcama, wspomnienia spisa Z. K. Rogowski, Warszawa 1971, s. 81-82. 5 Por. zbeletryzowane wspomnienia Barbary Nawrockiej, Przed godzina W", Warszawa 1969, s. 24. ' 6 A. J. Domaski, Sztuka i Moda", Ruch Muzyczny" 1960, nr. 8. 592

8 Por. K. Wikomirski, Wspomnienia, Krakw 1971, s. 522-527. '' Por. ocen S. Lorentza, op. cit., s. 38; ponawiane wezwanie do bojkotu koncertw pod " batut Doyckiego: BI z 30 X 1941, nr 48(152) z 10 XII 1942; obwieszczenie o karze infamii z 'wyroku KWP ogoszono w BI nr 41(196) z 14 X 1943. 10 NKW nr 206 z 31 VIII 1943; wg Informacji Biecej" (nr 34/107) z l IX 1943 wadze okupacyjne cofny zezwolenie na koncerty muzyki powanej u Lardellego. " Por. B. Woytowicz, W okupowanej Warszawie, Przegld Lekarski" 1969, nr l, s. 117-125; por. take K. Regamey, Muzyka pod okupacja niemieck, Horyzonty" (Fribourg) 1946, nr l, s. 17. 12 Por. wyej, s. 333. Pitnujce artykuy zamiecio pismo konspiracyjne Kultura Jutra" 1943, nr 3 i 6/7. 13 S.K., ycie muzyczne pod okupacj, Ruch Muzyczny" 1945, nr l; por. te relacj Zdzisawa Skwary, Muzyka i okupacja, Stolica" 1972, nr 2. 14 H. Karbowska, Ruch koncertowy w Warszawie w okresie okupacji, Poradnik Muzyczny" 1965, nr 7-8. 15 K. Kopeczek-Michalska, Jawne i tajne ycie koncertowe w Warszawie w latach okupacji hitlerowskiej (fragment pracy magisterskiej), Muzyka" 1970, nr 3, s. 47-64; E. Dzibowska, Muzykw Warszawie podczas okupacji hitlerowskiej, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 2, 1972, s. 31-71; bogaty materia przyniosa sesja naukowa pt. Kultura muzyczna w Warszawie w latach okupacji hitlerowskiej" zorganizowana w kwietniu 1981 r. przez WTM. 16 L. Terpilowski, Zapiski spnionego pasaera, .Ruch Muzyczny" 1960, nr 8. 17 Notatka cyt. przez S. Lorentza, op. cit., s. 35; por. te szereg informacji w relacji Z. Skwary. 18 List do mnie z 10 II 1974; o yciu muzycznym w getcie patrz: M. Fuks, ycie muzyczne w gettach Warszawy, odzi, Krakowa, Biuletyn IH" ar 2(82), 1972, s. 41-56 oraz R. Sakowska, Ludzie z dzielnicy zamknitej..., s. 222, 228-237. 19 B. Rutkowski, Konserwatorium Muzyczne w Warszawie w latach okupacji, Ruch Muzyczny" 1946, nr 24. 20 M. Rusinek, Opowieci niezmylone, Krakw 1969, s. 304.

J. Szeptycki, Maszynski w Simie", Kartka z czasw okupacji, Gazeta Ludowa" s 5 IV 1947. 21 A. Wrblewski, Piosenki ulicy warszawskiej. Orkiestra z Chmielnej, ycie Warszawy" z 28-30 III 1970. . , ,

285

22 Por. S. Sierotwiski, Gdy warszawska piosenka wstapila do konspiracji..., Stolica" 1968, nr 14-15. 23 NKW nr 190 z 12 VIII 1943. ,

8 The German New Order in Polana, wyd. III, London 1943, s. 487; tekst w: Walka o dobra kultury..., t. II, s. 410. 9 Wszystkie indeksy s dostpne w zbiorach bibliotecznych, fotokopie kart tytuowych zamieszczono w Walce o dobra kultury..., t. I, po s. 200. 10 NKW nr 26 z 31 I 1941, nr 38 z 13 II 1942, R. Przelaskowski, o^>. cit., s. 20. " NKW nr 26 z 31 I 1941. 12 NKW nr 38 z 13 II 1942.

24 Posuchajcie ludzie..., zesz. l, Warszawa 1943, s. 3-4. 25 B. Wieczorkiewicz, op. cit., s. 421. u Fragment Piosenki ebrackiej", cyt za B. Wieczorkiewiczem, op. dt., s. 425. " B. Wieczorkiewicz, op. cit., s. 425-426. 28 M. Fogg, op. cit., s. 81. i M Piosenka ta ukazaa si na pycie, jako jedna z pozycji Bkitnej serii przebojw"; tekst cyt. za E. ernick, To Pani musi wiedzie. Warszawa 1941. 38 - Okupowanej... 593

13 R. Przelaskowski, op. cit. 14 Por. W. Sokolowska, W Bibliotece Uniwersyteckiej 1939-1944, w: Walka o dobra kultury..., 1.1, s. 307-308; ta. Dzieje Biblioteki Uniwersyteckiej 1939-1945, Warszawa 1959; na temat warszawskich bibliotek podczas okupacji por. rwnie: K. wierkowski, Biblioteki warszawskie w latach 1939-1945, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 2, 1972, s. 319-343; A. Kawecka-Gryczowa, Ochrona zbiorw w Bibliotece Narodowej, w: Walka o dobra kultury..., t. I, s. 179-242. 15 H. Nowakowska, Ksiki skazane na zagad, Stolica" 1968, nr 10.

30 Dziennik Obwieszcze Miasta Warszawy" nr 20 z 8 VI 1942. 31 Pro memoria (26 VII-25 Vm 1942)", CA KC PZPR, zespl Delegatury, 202/I-3, k. 53. Ksika i prasa ' K. Wyka, Przemino z wiatrem", Odrodzenie" 1945, nr 16; o popularnoci tej powieci we Francji wspomina H. Amouroux, op. cit., s. 475; pamita trzeba o fakcie, e du rol odegraa jej ekranizacja z 1939 r. 2 A. Trzebiski, Kwiaty z drzew zakazanych. Warszawa 1972, s. 209. 3 S. Sierotwiriski, Z Sienkiewiczem w konspiracji, Stolica" 1966, nr 5152. W. W. Witkowski, Powieci Sienkiewicza w tajnym nauczaniu, Stolica" 1966, nr 50. 5 Por. wstp K. Wyki do Utworw wybranych Krzysztofa Kamila Baczyskiego, Krakw 1964. 6 NKW nr 18 z 22 I 1940. 7 Cyt za R. Przelaskowskim, Warszawska Biblioteka Publiczna w okresie okupacji, Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i studia z okresu II wojny wiatowej" t. V, 1961, s. 19. 16 H. Wickowska, Wypoyczalnia ksiek na Belwederskiej w l. 1939-1943, Bibliotekarz" 1968, nr 10, s. 313-315. 17 J. Baculewski, op. cit., s. 76-78. " BI z 12 VI 1941. 19 J. Andrzejewski, W pierwszym roku, Odrodzenie" 1945, nr 15. 20 R. Fleszarowa, Ksika WJ okupowanej Warszawie, Odrodzenie" 1945, nr 10-12. 21 S. Malawski, Ksigarskie konspiracje. Warszawa 1966; por. Cz. Guttry, Pamitnik, w: Walka o dobra kultury..., t. II, s. 7-8. s Por. P. Hniedziewicz, Ze wspomnie ksigarza, w: Walka o dobra kultury..., t. II, s. 44-15. , - ^a^ ^ ..; 594 " NKW nr 96 z 24 IV 1940. -. ft;^1 .. . ; .',, ',; ,\^.,,-,,-t,,, ,,,^ yy,

24 J. Parandowski, Wrzeniowa noc. Warszawa 1962, s. 50. 25 List z 8 VI 1941, BN rkp. 8261.

286

por. J. W. Gomulicki, op. cit., s. 92. 26 Rozporzdzenie wykonawcze z 24 X 1940 do rozporzdzenia o wydawnictwach z 31 X 1939, VB1GG 1940/11, s. 513-514. W jednym z kolejnych przepisw czytamy: Sprzeda literatury, o charakterze wiatopogldowym lub politycznym jest ksigarniom polskim wzbroniona", ibidem, s. 515. 27 BI nr 8(112) z 26 II 1942. 28 T. Szarota, Prasa i wydawnictwa jawne w okupowanej Warszawie, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 2, 1972. 29 Czy wrzesie 1939okryt niestaw nard polski?, wyd. SZP, grudzie 1939, s. 2. Autorstwo Grota" ustalone na podstawie relacji pisemnej Haliny Krlikowskiej (obecnej w trakcie pisania broszury), przekazanej na m prob dla zbiorw CA KC PZPR. 30 Co na dzisiaj?, wyd. SZP, grudzie 1939, s. 11. Pod wzgldem edytorskim obie broszury s identyczne. W. Chojnacki, moim zdaniem niestusznie, jako miejsce wydania broszury Co na dzisiaj? podaje Krakw, Bibliografia zwartych drukw konspiracyjnych wydanych pod okupacj hitlerowsk w latach 1939-1945, Warszawa 1970, s. 55. Autorstwo Tokarzewskiego jest bardzo prawdopodobne, gdy H. Krlikowska pamita dokadnie, e obaj z Roweckim w tym samym czasie pisali teksty na podobny temat. 31 Relacja w zbiorach IH PAN, syg. A/276/65. 32 Moda Demokracja" nr l z 20 XI 1943, s. 6-7. 33 Pomienie" 1944, nr 6, s. 9-12 (przedruk z Drogi" 1943, nr 2). 34 Sprawy Narodu" 1944, nr 10-11, s. 9-11. 35 Warto zwrci uwag, e recenzje z Kamieni na szaniec K. Lipinskiego i J. Garzteckiego przedrukowane zostay w antologii Zdzisawa Jastrzbskiego, Konspiracyjna publicystyka literacka 1940-1944, Krakw 1973, s. 253-262. 36 Por. J. Kott, Przewodnik po krainie idylli, Odrodzenie" 1945, nr 20. 37 Por. Z. Jastrzbski, Literatura pokolenia wojennego wobec dwudziestolecia. Warszawa 1969, passim. ... ; " Por. W. Bartoszewski, Konspiracyjne Varsaviana poetyckie, Rocznik Warszawski" 1961, s. 285. 39 W. Bartoszewski, Pod znakiem Syreny, Stolica" 1957, nr l. 40 W. Bartoszewski, Najrzadszy druk literacki podziemna Warszawy, Stolica" 1957, nr 9; Termin prasa gadzinowa zrodzi si w Niemczech za czasw Bismarcka, gdy wyszo na jaw, e rzd subsydiuje organy prasowe, popierajce jego polityk. Utara si wtedy dla odnonego funduszu nazwa Reptilienfonds - std nazwa gadzinwek rozpowszechnia si naprzd w zaborze pruskim" (recenzja z niniejszej pracy). 47 Kromka Andrzeja", CA KC PZPR, syg. 231/VII-1, k. 24. 48 Por. The Nazi Kultur in Polana, London 1945, s. 132. 49 Polska yje!" nr 62 z 27 VII 1940. 50 Polska yje!" nr 61 z 20 VII 1940. 51 BI z 6 IX 1940 oraz zapis w Kronice Andrzeja" z tego dnia. 52 NKW nr 193 z 16-17 VII 1941. 53 Por. art. PhUippi - 25-letni bohater przestworzy, NKW nr 85 z 11-12 IV 1942. Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 168-170. 41 W. Bartoszewski, Podziemny tomik Norwida, Stolica" 1957, nr 20. 42 Stolica" 1957, nr 49. 43 Por. list S. Poznaskiego, Stolica" 1964, nr 21 oraz W. Bartoszewski, Historia Jankiela Wiemika, w: Ten jest z ojczyzny mojej...<, s. 633-634. " Por. L. Dobroszycki:,,Prasa jawna w okupowanej Polsce", masz. pracy doktorskiej w IH PAN, s. 108; por. te T. Cielak, Hitlerowskie czasopismo Nowy Kurier Warszawski", Rocznik Historii Czasopimiennictwa Polskiego" t. VII, 1968, s. 162-169. 45 Por. BI z 8 III 1940 r. i nr 18(122) z 7 V 1942. 46 Sdzi naley, e jako rdo historyczne posiada ona podobne znaczenie dla badacza dziejw okupacji niemieckiej w latach 1915-1918, jak NKW dla okresu II wojny wiatowej. M* 595 Budzi musi zdziwienie fakt niewykorzystania Godziny Polski" w pracy K. Dunin-Wsowicza, Warszawa w czasie pierwszej wojny wiatowej. Warszawa 1974. Zdaniem prof. Kieniewicza:

287

" W sumie cykl skada si z 10 artykuw, NKW nr 278-289 od 26 XI do 9 XII 1940. " L. Dobroszycki, op. cit., s. 149-152. " Rozlam w tonie emigracji polskiej, NKW nr 206 z I IX 1941; NKW nr 158 z 6 VII 1943. " BI nr 16(120) z 23 V 1942. 59 Por. M. Fuks, ycie w gettach Generalnej Guberni nade Gazety ydowskiej" 1940-1942, Biuletyn IH" nr 3(79), s. 3-48, nr 4(80), s. 32-42, nr 1(81), s. 41-70. w Warszawa w liczbach 1939, s. 62. 61 Warszawa 1982, s. 265. " Cyt. za T. Gowacki, Prasa podziemna w okresie okupacji hitlerowskiej, Prasa Polska" 1947, nr 2-3, s. 9. 63 Wadysaw Sikorski w pimie do Delegata Rzdu z 4 II 1943 stwierdza: ...przerost prasy tajnej w Warszawie uwaam za objaw wysoce szkodliwy, ktry naleaoby ukrci za wszelk cen", Armia Krajowa w dokumentach, t. II, Londyn 1973, s. 411. 64 Por. B. Chwist, Monitor" I-sza tajna gazetka w Warszawie, Ogniwa" nr 2 z 6 X 1946. 65 Por. M. Winiewski, Z historii powstania i dziaalnoci Komendy Obrocw Polski, Wojskowy Przegld Historyczny" 1967, nr 3, s. 232. w M. Malinowski, Geneza PPR, Warszawa 1972, s. 129; por. H. Jaworska, Byto nas stu, Warszawa 1948, s. 241; wzmiank o Strzaach" znajdziemy w sprawozdaniu Grota" (15 III-2 IV 1940), Armia Krajowa w dokumentach, I, Londyn 1970, s. 201. (7 W. Bartoszewski, 1859 dni Warszawy, s. 80. 68 Armia Krajowa w dokumentach, t. II, Londyn 1973, s. 238, 439; BI nr 47(202) z 25 XI 1943; l III 1944 nakad BI mia wynosi 42 ty. egz., Armia Krajowa w dokumentach, t. IIL Londyn 1976, s. 313. 69 M. Straszewska, Biuletyn Informacyjny" 1939-1944, Najnowsze Dzieje Polski Materiay i studia z okresu II wojny wiatowej" t. XI, 1967, s. 127-164. i 70 Najwicej informacji o TWZW przynosz wspomnienia Michaa Wojewdzkiego, W tajnych drukarniach Warszawy 1939-1944, Warszawa 1976; w przygotowaniu znajduje si 596 ,, . , ,. . -rze Jerzego Rutkowskiego przy wspudziale Marii szczegowa ich historia, opracowywana P1 ~ Mierzejewskiej. .,.

71 M. Wojewdzki, op. cit., s. 158-162' '-' ~-72 Ibidem, s. 285-289. . , . - , ,., n o r, > .. A .. ro Kanyiki, Polskie pastwo podziemne, Londyn 1959, & 73 S. Doga-Modrzewski [S. Kauzi-J> 8183 74 B.Hillebrandt,7r^ ^n^''-Oralny organ PPRw okresie okupacji, ... , ,. , III, zesz. 2, 1964, s. 5-16.

Historii Czasopismiennictwa Polskiego t- ' _ _ .. .., ,,___.,, , . _ , , i.... Glos Warszawy", w: Wspomnienia warszawskich 75 W. Biekowski, Jak redagowaem " ' '

"peperowcdw..., s. 219-225. . ,...,, /,/, vr in^-i < irm '-,_.' _ _ ,.-powstanie, technika i kolporta (20 XI 1942-1 VIII " H. Biowski, CTos Warszawy ,)<'g0 f' - 1944), Rocznik Historii Czasopismiennictwa Polskiego" t III -z,2 1964, . 17-44 77 J. Mulak, Prasa RPPS i jej kolporta czasie okupacn, Rocznik Historii Czasopismiennictwa Polskiego" t. III, zesz. 2, 1964, s. 163-168. 78 M. Skwamicki, Marcin, Krakw 1967' s- la79 M. Kann, op. cit., s. 149 i nast. , . . , , , i. i ,n->n .n^r - ^.^z^i. Konspiracyjne c^op^enniawo kulturalne w kra^wl. 1939-1945, Twrczo" 1961, nr 10 s. 81-102. 81 Na)bogatszy materia przynosi wy"" Warszawa 1972. ._ ,.,._ ,, . Wspomnienia 1941-1944,

288

,,

,-

._

..,ki1. Wiatr wolnoci. Warszawa 1942, s. 61-<2. >

Krakw 1977, s. 92-93. Mft 17 BI z 25 X 1940.

82 Krzysztof Czarowic [T. FaszczewsKiJi Rozrywki dla ludu" Por. NKW nr 164 z 14 VII 1941. , ., , , ,, _

18 BI z 8 XI 1940. 19 Polska yje!" nr 80-81 z 20 XI 1940. 20 Por. BI nr 16(171) z 20 IV 1943. ^ 21 BI z 8 XI 1940; Zarzd PCK w pimie do wadz niemieckich tak oto uzasadnia odmow przyjcia oferowanych pienidzy:,,Susznie czy niesusznie polska opinia publiczna uznaje loteri pastwow i totalizatora za gry niedopuszczalne, inne za gry hazardowe, wic i domy gry, za niemoralne. Poniewa PCK swj normalny autorytet opiera na polskiej opinii publicznej, musi si z t opini liczy i do niej dostosowa. Wobec powyszego Zarzd Gwny PCK zmuszony jest uchyli si od przyjcia przyznanego mu procentowego udziau w dochodach z domw gry, jako dochodw ze rde, z punktu widzenia polskiej opinii, niemoralnych", S. Uhma i R. Bliniewski, Polski Czerwony Krzy 1919-1959, Warszawa 1959, s. 53-54; K. Ostrowski podaje, e wpywy podatkowe z warszawskiego Kasyna Gry wynosiy w kolejnych latach budetowych: 1940/ 41 - 1,7 min z, 1941/42-8,3 min z, 1942/43- 19,9 min z, op. cit., s. 101. 22 BI nr 21(125) z 28 V 1942. 23 Zapis w Kronice PKB", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/II-44, t. 2, k. 245. Sport ' Cyt. za wypowiedzi H. Modzianowskiej na sesji naukowej, zorganizowanej w IH PAN, w marcu 1962 r., Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 3, 1973, s. 425. 2 M. Szymkowiak, Warszawski sport vi podziemiu, Stolica" od 29 XI 1959 do 31 I 1960. 3 Por. G. Aleksandrowicz, Pitka nona vi stolicy podczas piciu lat okupacji, Echo Stadionu" nr 12 z 23 XII 1945, s. 8. Polityka" 1970, nr 42. 5 BI z 30 I 1941. Wychowanie fizyczne i sport stanowiy wany odcinek pracy z modzie szaroszeregow. Wspomnie mona, e jako druk konspiracyjny wydana zostaa ulotka, zawierajca 5 lekcji gimnastyki (egzemplarz w zbiorach wasnych). 6 BI z l XI 1940. 7 NKW nr 276 z 23-24 XI 1940.

, ^,v.-w nr 183 l5 Vin 1942.

Nowy plac zabaw ludowych, NK" " 3 NKW nr 147 z 1-2 VI 1940. A^^ n , , ^ ^ n MKW nr 207 z l IX 1943.

4 Cyrk na Pradze Zabkowska 9, Nis-"" , , i, i,. A - . .iczania prywatnych salonw gry przynosi teczka akt: A 5 Interesu)cy materia dotyczcy zwal"" f ' ' _' .fw-Ju D M r> v A r der Sipo und des SD fur den Distnkt Warschau, t. 24 GKBZHwP, zesp Der Kommandeur aer '. . , . , , '. ", , , , ; (a waciciela lokalu przy ul. Sienkiewicza 14 m. 10, (przesuchanie osoby, ktra zadenunc)owai" oraz protok przeprowadzonej tam rewiz)*) NKW nr 200 z 25 VII 1941 i nr lii z 21 v , i NKW nr 67 z 19 III 1942. BIz24 IV 1941. ' Rzeczpospolita Polska" nr 19(70) z 20 Xl 1943. 10 BI z 2 VIII 1940. " Zapisz 15 VIII 1940. " BI z 9 VIII 1940. ;: "7dn;' z11 v" 1942- __ , al. S^cha, Kulisy" 1957. nr 22, 23. 14 Z. Dali, TaJemmce Kasyna Ory w " 597 15 Por. art. Jeszcze jedna trucizna, rrzegld Polski" nr 42 z 2(>-<l7 IX 1940. 16 Por. K. Ostrowski, Hitlerowska polityka podaniowa w Gemy^pym Gubernatorstwie,

289

8 NKW nr 184 z 5 VIII 1943. " NKW nr 201 i 209 z 25 VIII i 3 IX 1943. 10 H. Modzianowska, op. cit., s. 427-428; por. R. Wirszyo, Zarys historii pitki siatkowe/w Polsce, Warszawa 1958 oraz szereg relacji, na ktre powouje si H. Modzianowska, przechowywanych w zbiorach AWF w Warszawie. " Na podstawie informacji zawartych w wydawnictwie ,Legia 1916-1966. Historia. Wspomnienia. Fakty, Warszawa 1966, s. 233-240. *"'" '" * >" .<>,.598 CZ IV OBLICZE WROGA Wadze okupacyjne ' Marek Getter szacuje liczb ludnoci niemieckiej w Warszawie na ok. 3%, wydaje si jednak, e nie uwzgldnia w tym rachunku stacjonujcego wojska, por. rodowisko niemieckie v> Warszawie w l. 193 9-1944, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 3,1973, s. 229. 2 A. Ivanka, Wspomnienia skarbowca 1927-1945, Warszawa 1964, s. 374. 3 Deutscher Lodzer Zeitung" nr 289 z 24 X 1939. 4 A. Ivanka, op. cit., s. 375.

m.in.: During tn interyiew the interrogator gained the impression that source is a hardboiled Nazi, who saw and approved all the actions take against Poles and Jews. H is a through antisemite", A GKBZHwP, ten sam zespl, teczka 51, k. 28-29. " Ibidem, k. 34; por. rwnie notatk z przesuchania Fischera 25 X 1945 w Ludwigsburgu przez mjr. W. Szuidrzyriskiego, k. 18-19. 12 Cyt. za Milen", Za kulisami palacu Bruhla, Stolica" 1969, nr 43; Zeznania in. Zygmunta Jerzego Roleckiego zoone 17 IV 1946 wyjaniaj spraw dostania si tekstu owego przemwienia w rce wadz polskiego podziemia (fragmenty opublikowano w prasie konspiracyjnej). Ot dokument dostarczya pracujca dla ruchu oporu Teodora ukowska, z domu von Seracsin, ktra na polecenie AK przyja Volkslist, a jako urzdniczka sdu niemieckiego bya obecna na zebraniu, A GKBZHwP, zesp jak wyej, teczka 61, t. II, k. 62 (tame tekst niemiecki, k. 67-68, tumaczenie polskie, k. 63). Ostatnie zdanie w oryginale brzmi: Wir durfen uns nicht schwach zeigen und wenn si ein Pole jetzt nicht griisst, dann miissen si ihn prugeln". 13 Na podstawie wspomnie Kulskiego, Pawlowicza i Ivanki. 14 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. I, s. 497^t98; pamita jednak naley, e w Niemczech doktorat uzyskiwao si bezporednio po studiach, na podstawie napisanej rozprawy i zdania tylko jednego rigorosum". Odpowiadao to raczej naszemu magisterium. 15 BI z 16 I 1941 zapis A. Prchnika z 8 I 1941. 16 B. Korzeniewski, op. cit., s. 110. 17 J. Parandowski, op. cit., s. 44-45. 18 K. Grundmann, Fuhrer durch Warschau, Krakau 1942; Grundmann wesp z Alfredem Schellenbergiem by wydawc albumu o Warszawie, ktry ukaza si w Krakowie w 1944 r. " Jak si wydaje Hans Fuhr latem 1943 r. nalea do osb starajcych si realizowa 599

5 Degeners Wer ist's" wyd. X, Berlin 1935, s. 1176; O. Bauermann, Zeittafeizur Geschichte der Stadt Solingen 965-1950, Wuppertal 1953, s. 148: 6 H. Pawlowicz, op. cit., s. 42-43. 7 J. Kulski, Zarzd Miejski Warszawy 1939-1944, Warszawa 1964, s. 63. 8 C. Malaparte, Kapuft, Warszawa 1962, s. 98. 9 A GKBZHwP, zespl NTN, akta w sprawie z oskarenia Ludwiga Fischera, teczka 68, t. XVI, tumaczenie, k. 58. 10 W sprawozdaniu z przesuchania Fischera przez Amerykanw z 26 VII 1945 czytamy

liberalniejszy kurs wobec Polakw, por. Informacja Bieca" nr 38(111) z 29 IX 1943; W relacji Stanisawa Tazbira, Jak radca Fuhr grozit zamkniciem ognisk, posta Schulrata przedstawiona zostaa raczej negatywnie, w: W obronie dzieci i modziey..., s. 237-243; brat Hansa, Jakob Fuhr, po utoniciu pastora Waldemara Krusche stan w 1942 r. na czele niemieckiej parafii zboru ewangelicko-augsburskiego w Warszawie. 20 Relacja ustna prof. H. Brokmana, zmarego w 1976 r. 21 A GKBZHwP, zespl NTN, akta w sprawie z oskarenia Ludwiga Fischera, teczka 66, XI, k. 5. 22 W cytowanym wyej zeznaniu Mikoaj cki pisze: Dnia 15 I 1941 Schrempf zosta

290

zastpiony przez dr Hagena, ktry pracowa do lutego 1943 r." Wedug innych informacji Schrempf mia wyjecha z Warszawy ju wczeniej. 23 Por. K. M. Pospieszalski, Protest dr Wilhelma Hagena przeciwko zamierzonemu wymordowaniu czci ludnoci Zamojszczyzny w latach 1942/43, Przegld Zachodni" 1958, nr 1-2, s. 117-128. 24 Who's who in Germany, Miinich 1960, s. 531; o postaci dr Hagena por. rwnie Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., 1.1, s. 503. Naley zwrci uwag, e zupenie inaczej patrzyli na tego czowieka mieszkacy getta, por. choby liczne wzmianki o nim w Dzienniku A. Czerniakowa. 25 APW, zespl Stadthauptmanna, t. 356, k. 26. 26 K. Bacia i J. Przedborski, O dziatalnos'ci Ubezpieczalm Spoecznej w Warszawie 10 czasie okupacji hitlerowskiej, W Subie Zdrowia" 1946; nr 2; por. te M. Ciekiewicz, Lecznictwo ubezpiecze spoecznych w Polsce w czasie okupacji, Przegld Lekarski" 1966, nr l. 27 Stolica" 1969, nr 38-40; por. materia dotyczcy dziaalnoci Meisingera w Warszawie (jego zeznania, owiadczenia) w A GKBZHwP, zespl NTN, t. 48, k. 51-70 oraz protok jego zezna przed Amerykanami dn. 30 IV 1946; tene zesp, teczka 68, t. XVII, k. 72-75. 28 W. Bartoszewski, Warszawski piercie mierci..., s. 434. 29 Lebenslange Haft fur Gestapo - Chef Hahn. Das gemeinschaftlichen Mordes an 230000 polnischen Judenfiir schuldig befunden, Suddeutsche Zeitung" z 5-6 VII 1975. 30 Documenta Occupationis", t. VI, s. 381-382. 31 Komunikat Informacyjny" nr 2 z l II 1940. 32 CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-31, k. 159. 33 L'occupatwn allemande (...) de la Polegn, s. 149-150; C. Kapan, op. cit., s. 148. 34 Polish doctor, / saw Polana suffer, wyd. II, London 1941, s. 63-64, 67. Wojsko niemieckie 1 W WDN nr 263 z 3 X 1939 podano informacj o Rozkazie nr l, wydanym dla onierzy niemieckich l X 1939, gdzie punkt 16 mwi o zakazie rekwizycji. 2 Por. W. Bielajew, Barbarzycy w monoklach. Niemcy vi Polsce, Moskwa 1942; rozporzdzenie o konfiskacie dziel sztuki w GG wydane zostao przez H. Franka 16 XII 1939, postanowienie wykonawcze z 15 I 1940 podpisa osawiony dr Muhmann, Walka o dobra kultury..., t. II, s. 416-419.

600 3 G. Zalski, op. at., s. 200. 4 Ausgewdhite Briefe von Generalmajor Helmuth Stieff, wyd. H. Rothfels, Vierteljahrshefte fur Zeitgeschichte" 1954, s. 299-300. 5 Por. E. Leiser, Deutschland erwache!" Propaganda im Film des Dritten Reiches, wyd. II Reinbek bei Hamburg 1968, s. 73. Trudno z ca pewnoci ustali, czy to wanie ekipa Hipplera krcia inscenizowane sceny w getcie w maju 1942 r. 0 Por. M. Mikorska, Spring Heid no Hope, London 1941, s. 35; take BI z 24 II 1940 i 5 IV 1940. 7 BI z 4 X 1940. 8 BI z 23 V 1941. '' Polska yje!" dod. nadzw. do nr 91 z 24 V 1941. 10 J. Fudakowski, op. cit., s. 44. " M. Ruth-Buczkowski, Warszawski dowcip w walce. Warszawa 1946, s. 35; w Informacji o wydarzeniach w kraju" (z 29 XII 1941) czytamy: onierze przywoeni, przewanie w wieku 23-33 lat, s w stanie silnej depresji. Milcz, nie rozmawiaj nawet ze sob, otpiali, niesychanie zawszeni, nieogoleni przez 1-2 miesice. Paszcze zabrano im na l etapie dla onierzy pozostajcych na froncie - okryci s kocami, gowy i rce obandaowane szmatami. Dziennie transporty ze wschodu licz po kilka tysicy ludzi", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/II-28, 2, k. 243. 12 G. Zalski, op. cit., s. 220. 13 Kronika Okupacji" nr 10, luty 1942 r. 14 Aneks do raportw 16 (1-15 IX 1941)", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/III-8, k. 59. 15 Na podstawie fotokopii zamieszczonych w ksice F. Blattiera (Mawicka), Warszawa 1942. Zapiski szofera szwajcarskiej misji lekarskiej, opr. T. Szarota, przel. K. Bartos, Warszawa 1982, s. 51, 87. 16 S. Korboski, op. cit., s. 175. 17 CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/II-44, I, k. 81, 88, 94.

291

18 F. Blattier, op. cit., s. 86. "' NKW nr 210 z 5 IX 1941. 20 S. Korboski, op. cit., s. 186; w meldunku z 23 II 1944 dowdca AK podawa nastpujce ceny broni w Warszawie: pistolet 9 mm - 7 ty. z, amunicja do - 10 z za sztuk, karabin - 4 ty. z, amunicja - 10 z, granat rczny - 200 z, pistolet maszynowy - 30 ty. zt, ckm - 45 ty. zt, rkm-30 ty. z. Kurs papierowego dolara na czarnym rynku wynosi wwczas 150 z. Armia Krajowa w dokumentach, t. III, Londyn 1976, s. 287. 21 Informacja Bieca" nr 8(33) z 24 II 1942; por. zapis w dzienniku H. Krahelskiej z 2 I 1942. 22 Por. J. wirska, Jaki masz pseudonim, wyd. II, Warszawa 1964, s. 198. a CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/II-44, t. I, k. 84. 24 Pro memoria (9 11-9 III 1944)", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-37, k. 47. 25 Zapis w Kronice Andrzeja" z 13 XI 1941. Tydzie" nr 59 z 27 V 1944. " E. Kumor, Wycinek z historii jednego ycia. Warszawa 1967, s. 140-141. "Informacja Bieca" nr 11(36) z 18 III 1942.

8 NKW nr 242 z 14 X 1940. ' Deutsches Yiertel in Warschau, WZ nr 245 z 16 X 1940. 10 Pro memoria (16 IV-31 V 1942)", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-30, k. 265. " Amtliches Mitteilungsbiatt des Stadthauptmanns in Warschau", nr l z 20 VIII 1942. 12 Ibidem, nr 2 z 12 IX 1942. " Dzie Warszawy" nr 500 z 23 II 1943. 14 M. Getter, rodowisko niemieckie w Warszawie w l. 1939-1944, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 3, 1973, s. 235236. 15 Informacja Bieca" nr 10 (83) z 11 III 1943; BI nr 11 (106) z 18 III 1943. " Poi. przypis 10. 17 E. Grudzinski, N" Drapacz". Propaganda Okrgu Warszawskiego AK wrd Niemcw, Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i studia z okresu II wojny wiatowej" t. II, 1959, s.101. 18 BI z 4 XII 1941.

601 Por. pismo H. Himmlera do Friedricha-Wilhelma Krugera z 30 VI 1942, KeicksfShrerl Briefe an und von Himmitr..., & 157. .Dzielnica niemiecka" 1 W czci domw na ul. Litewskiej pozostawiono lokatorw polskich, wysiedlono ich w padzierniku 1943 r. Funkcjonariusze policji niemieckiej urzdujcy w al. Szucha 25 mieszkali w dwu domach: al. Szucha 16 oraz Litewska 10. 2 WZ nr 21 z 6 XII 1939. 3 WZ nr 36 z 23 XII 1939. 4 WZ nr l z 3 I 1940. 23 Amtsbiatt des Chefs des Distrikts Warschau" z 8 XII 1939 i 14 II 1940. 5 WZ nr 26 z 12 XII 1939. WZ nr 36 z 23 XII 1939. 7 Zapis L. Landaua z 7 X 1940. " VB1GG 1940/1, s. 36; por. te rozporzdzenie wykonawcze. K, . 73-75, 78-79. 602 " 22 A. Krysiski, Struktura narodowociowa miast polskich, Sprawy Narodowociowe" 1937, nr 3, s. 10, 15, 19; por. L.Rgorowicz, Niemcy w wojewdztwie warszawskim, Stranica Zachodnia" 1937, nr 4, s. 415-^24. " Informacje o placwkach niemieckich w Warszawie zaczerpnite zostaly z WZ oraz: F. Gollert, ZweiJahre Aufbauarbeit im Distrikt Warschau, Warschau 1941; tego drugie wydanie teje pracy, Warschau unter deutscher Herrschaft, Krakau 1942; M. Freiherr du Prel, Das General-Gouvernement, wyd. II, Wurzburg 1942; K. Grundmann, Fuhrer durch Warschau, Krakau 1942; najpeniejsze jak dotychczas omwienie ycia kulturalnego Niemcw w okupowanej Warszawie stanowi cytowany wyej artyku M. Gettera. 20 F. Gollert, Warschau unter deutscher Herrschaft..., s. 249. 21 WZ nr 276 z 22 XI 1940.

292

" [A. Jachnina i M. Ruth-Buczkowski], Anegdota i dowcip wojenny, [Warszawa 1943], s. 20. 26 K. Grundmann, Fuhrer durch Warschau..., s. 64. - , " Das Gesundheitswesen der Stadt Warschau September 1939bisMarz 1942erstattetvon Dr W. Hagen Amtsarzt", APW, zespl Stadthauptmanna t. 355, k. 9..

CZESCY NASTROJE I POSTAWY W Strefy strachu i lku oraz wiary i nadziei ' Por. K. Lewin, A Dynamie Theory of Personalny, New York-London 1935; tego, Pieid

28 Pierwsze nazwiska ze spisu Volksdeutschw opublikowano W BI z 13 III 1941. Dwie kolejne listy zamieszczono w tyme pimie 23 X i 30 X 1941. 29 VB1GG 1940/1, s. 145; otwarcia dokona L. Fischer 28 IV 1940, por. WZ nr 100 z 30 IV 1940. 30 Informacja Bieca" nr 28 (101) z 21 VII 1943. 31 VB1GG 1940/1, s. 143-144. " VB1GG 1943, nr 5, s. 37. 33 Tekst oklnika zosta zamieszczony w art. Kidnaperzy, opublikowanym w podziemnym pimie Die Zukunft" nr 8 z sierpnia 1943 r. Nie jest wykluczone, e mamy tu dS czynienia z dokumentem sfingowanym w ramach akcji N". 34 Por. opracowanie Volksdeutsche", wysane do Londynu 611943, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-32, k. 57-59, por. te zapis z dn. 24 VIII 1943 w kronice L. Landaua o pospiesznym zaopatrywaniu si Volksdeutschw w Kennkarty dla Polakw. 35 Dokadne omwienie zawartoci tego pisma daje jego redaktorka Halina Auderska, Pisaneokupacyjny noc, w: Akcja ,N". Wspomnienia 1941-1944, Warszawa 1972, s. 239-260. 36 rda: WZ nr 258 z 31 X 1940; stan w grudniu 1942 i 1943 r. APW zesp Szefa Dystryktu 240a, k. 184; stan z listopada 1943 r. - BI nr 47 (102) z 25 XI 1943. 37 Zapis w Kronice Andrzeja" z 13 VIII 1941. 38 Por. A. Borkiewicz, Powstanie Warszawskie 1944, Warszawa 1957, s. 38. 39 M. Getter, Zarys organizacji policji niemieckiej w Warszawie i dystrykcie warszawskim a l. 1939-1945, Rocznik Warszawski" t. VI, 1967, s. 256-267. 40 Informacja Bieca" nr 27 (100) z 14 VII 1943. Szereg danych na temat policji niemieckiej znajduje si w Kronice PKB". 41 Informacja Bieca" nr 2 (75) z 13 I 1943.

Theory of Social Science, New York 1951. 2 Kto si czego boi, z prof. dr. Stefanem Nowakiem rozmawia H. Krall, Polityka" 1975, nr 48. 3 J. Piter, Stownik psychologiczny, Wroclaw-Warszawa-Krakw 1963, s. 278-280; Stanis605 law Konieczny proponuje nastpujc definicj: Terminu strach uywa bdziemy dla okrelenia tych wszystkich przykrych uczu czowieka, ktre stanowi jego reakcj na niebezpieczestwo (lub nagl zmian sytuacji wewntrznej, ktrej nie jest w stanie waciwie oceni), przygotowujce go psychicznie i fizycznie do obrony bd wycofania si z zasigu dziaania groby". Panika wojenna. Warszawa 1969, s. 156; por. rwnie H. Pieron, Vocabulaire de la Psychologie, wyd. V, Paris 1973, s. 24 (haso Angoisse"); W. Witte, Psychologisches Worterbuch, Hamburg-Bern 1959, s. 16 (haso Angst") oraz H. B. English i A. C. English, A Comprehensive Diaionary of Psychologie and Psychoanalytical Terms, New York-London-Toronto 1958, s. 35 (haso Anxiety"). Klasyczna praca Angelo Mosso, La Paura (1884), ukazaa si po polsku w Warszawie ju w 1891 r.: Strach. Studyum populamo-naukowe; dotyczy ona jednak prawie wycznie objaww fizjologicznych strachu. 4 J. Bahie, Angste und ihre Uherwindung, Hemmenhofen am Bodensee 1972, s. 20. 5 G. Benedetti, Die Angst in psychiatrische Sicht, w: Die Angst. Studien aus da Jung-Institut, Zurich 1959, s. 153. 6 J. Piter, Strach i odwaga. Warszawa 1971, s. 101. 7 CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/II-37, k. 145; por. rwnie zapis Landaua z l XII 1943: Nastroje charakteryzuj pogoski o majcym si od 15 grudnia zacz niszczeniu caej ludnoci przy pomocy szykowanych komr gazowych, kolejno, ulica za ulic". Oczywicie nie mona wykluczy, e owe pogoski rodziy si pod wpywem obserwowanych codziennie publicznych egzekucji ulicznych, bez inspiracji wic czynnikw niemieckich. 8 Por. J. Reykowski, Funkcjonowanie osobowoci ci warunkach stressu psychologicznego,

293

Warszawa 1966, s. 204-205. Autor uwaa strach i gniew, jako procesy motywacyjne uruchamiane przez stress", ibidem, s. 266-267. 9 Chciabym zwrci uwag na istnienie drukowanej ulotki konspiracyjnej Instrukcja postpowania w wypadku aresztowania i uwizienia", zawierajcej cay szereg wskazwek zachowania si w takiej sytuacji i informujcych o metodach prowadzenia ledztwa (w zbiorach wasnych). 10 List wysany zosta poczt kuriersk w lipcu 1944 r., CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-8, t. 3, k. 68. " W terminologii psychologicznej Zastraszaniem lub nastraszaniem nazywa si mniej lub wicej wiadome wzbudzanie strachu u innej osoby (lub u wielu osb) przewanie w celu uzyskania upatrzonych korzyci", J. Piter, Strach i odwaga..., s. 188. 12 O powizaniu uczucia lku z motywem wsplnoty pisze J. E. Murray, Motywacje i uczucia. Warszawa 1968, s. 191. 13 J. Piter, Strach i odwaga..., . 102; por. Z. Skrny, Psychologiczna analiza agresywnego zachowania si. Warszawa 1968. Wnikliwe uwagi na temat napicia psychicznego, towarzyszcego walce zbrojnej z okupantem, znajdzie czytelnik w studium T. Strzembosza: Spoeczne i psychologiczne problemy zotnierssy warszawskiej dywersji, Rocznik Warszawski" t. XIV, 1976, szczeglnie s. 256-268. 14 S. Szuman, O dowcipie i humorze. Szkic psychologiczny. Lww 1938, s. 3. 15 Na uwag zasuguje opinia Christel Drey-Fuchs, ktra analizujc dowcipy krce w III Rzeszy dosza do wniosku, e stanowi one przejaw panujcego w spoeczestwie niemieckim strachu, Angst im Tausendjahrigen Reich, w: Die politische und gesellschaftliche Kotle der Angst, Frankfurt am Main 1967, s. 39; por. rwnie prac P. Leroy, Angst und Lachen, Wien 1954. i 16 S. Dzikowski, Niemiec wyszydzony. Warszawa 1946; podczas wojny ukazay si w podziemiu dwa zbiorki dowcipw, po wojnie, oprcz wymienionego, jeszcze cztery dalsze (M. Ruth-Buczkowskiego, L. Straszewicza, Z. K. oraz G. Zaskiego); we Francji podobnych ksiek tylko w latach 1944-1946 ukazao si a osiem. Zestawienie tekstw dowcipw i anegdot okupacyjnych obu krajw daje okazj do bardzo interesujcego porwnania nastrojw, a przy tym pozwala ledzi zjawisko krenia pewnych dowcipw po okupowanej Europie. Trudno tu oczywicie wymieni przykady, posu si jedynie odczytywaniem skrtu NSDAP: w Polsce mwio si: Nasi s daleko, ale przyjd", we Francji za: Nous sommes des Allemands provisoires". , " " T. Mdrzycki, Psychologiczne prawidowoci ksztatowania postaw. Warszawa 1970, & 83. 18 Z; K., Gar dowcipw z czasw wojny i okupacji niemieckiej, Jaworzno 1947, s. 5; ten sam dowcip L. Straszewicz podaje w nieco innej wersji, prawdopodobnie pniejszej, gdy do tumw

przemawia ma prezydent Raczkiewicz, a cae wydarzenie ma miejsce w 1960 r., miech w kajdanach. Kawaty warszawskie w czasie okupacji, Wrocaw 1946, s. 32. " Dylians. Pismo satyryczno-polityczne" nr l z 15 I 1944. 20 S. Dzikowski, op. cit., s. 184; ulotk t cytuje te W. Banoszewski, 1859 dni Warszawy, s. 256. 21 C. Malaparte, op. cit., s. 96. " Informacja Bieca" nr 15 (88) z 15 IV 1943. CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/II-37, k. 78. Pro memoria (9 11-9 III 1944)", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-36, k. 69. 25 J. J. Szczepaski, Wrzeniowe vis-a-vis, Odra" 1976, nr 3, s. 37; warto zacytowa bardzo interesujce rozwaania Szczepaskiego na temat stosunku wojska niemieckiego do tego typu przeciwnika, z jakim zetkno si ono w Polsce: Czsto zastanawiaem si nad genez autentycznego wstrtu, z jakim Niemcy odnosili si do wszelkiego rodzaju konspiratorw, powstacw i partyzantw [...] Kady partyzant, nie mieszczcy si w ramach konwencji i nieznonie zindywidualizowany, stawia na nowo problem Dobrej Sprawy, otwiera niepodan dyskusj nad imponderabiliami". 26 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., 1.1, s. 489; por. charakterystyczne wykorzystanie tego zwrotu w artykule pepeerowskiej Trybuny Chopskiej" wzywajcej ludno wsi do walki zbrojnej z okupantem, (Nie bdzie Niemiec plul nam w twarz, nr 3, maj 1942), cy za Publicystyka konspiracyjna PPR, t. I: J 942, red. A. Przygoriski, Warszawa 1962 (dalej cyt. Publicystyka konspiracyjna PPR), s. 30-31. 27 Nie zapominajmy, e znaczna cz kierownictwa podziemia londyskiego sama braa udzia w rozbrajaniu Niemcw w 1918 r. Warto zwrci uwag na szereg wzmianek, jakie znajdziemy w raportach Stefana Roweckiego odnonie sposobu traktowania onierzy niemieckich, na razie wrogw, w przyszoci jednak by moe sojusznikw polskiego ruchu oporu. , 28 Wiele proroctw przytacza Marie-Joseph Bopp w ksice L'Alsace sout 1'occupaaon allemande 1940-1945, wyd. II, Le Puy 1947, s. 185-190. v> Losy Polski w przepowiedniach Tgoborskiej, Mickiewiczowej i Cs. Csynskiego, Warszawa 1940, s. l. >. 30 Przyszo Polski w wietle przepowiedni [Warszawa] 1941, s. l. fW

294

" Mwi Wieki. Zbiifr niektrych przepowiedni dotyczcych obecnej wojny, [Warszawa] 1942. s. l. 32 Dwie przepowiednie, druk w TWZW [Warszawa 1942]; por. W. Chojnacki, op. cit., s. 65. Przy omawianiu wydawnictw jawnych zwrcilimy uwag na publikacj ksiek zawierajcych proroctwa - take wic wrg stara si je wykorzysta w wojnie psychologicznej. Zgodnie z instrukcjami Goebbelsa do polowy 1940 r. Niemcy przygotowali nastpujce edycje przepowiedni Nostradamusa: francusk, holendersk, serbsk, chorwack, rumusk, szwedzk i angielsk, por. W. Boelcke, Wolit Ikr den totalen Krieg? Die geheime Goebbels-Konferemen 1939-1943, Stuttgalt 1967, s. 22. 33 Relacja W. S. o sytuacji w Polsce (czowiek ten opuci Warszaw 12 I 1940), Archiwum Polityczne Ignacego Paderewskiego, t. IV 1935-1940, opr. T. Jdruszczak i A. Leinwand, Wrocaw 1974, s. 299. 34 Por. L. Blake, The Last Year of War and After, London 1940.

gadzinwki Le Soir". 45 Cho w obu wypadkach posugiwano si tym samym terminem powstanie", kryl on w sobie rne treci. W koncepcji lewicy mial to by zryw wolnociowy caego narodu, poczony z wystpieniami strajkowymi, dla podziemia londyskiego finalne dziaanie zaprzysionego wojska konspiracyjnego. 46 Pragn zwrci uwag na artyku pt. Najwyszy czas na czyny, opublikowany l XII 1941 w pimie Zwyciymy" (organ grupy komunistycznej Za Nasz i Wasz Wolno"), w ktrym przytoczono glosy lewicy socjalistycznej (cytowana jest Barykada Wolnoci" i Gwardia"). 47 Cyt. za Publicystyka konspiracyjna PPR, s. 76-78. 48 Ibidem, s. 172. 49 Raport z 3 XI 1943, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/II-37, k. 10. 50 Akcja October" naleaa do typowych dziaa, podejmowanych w celu zastraszenia

35 A. Garlicki, Co nowego w historii, Kultura" 1969, nr 10. .36 Por. np. uwagi na temat wzrostu religijnoci podczas wojny w Zwizku Radzieckim, Sovietskoje krestianstwo. Kratki) oczerk 1917-1970, pod red. W. P. Dahilowa, M. P. Kima i N. W. Propkina, wyd. II Moskwa 1973, s. 392. 37 Por. J. E. V. [Jzef Evert?], Wspomnienia warszawskiego ewangelika z czasw okupacji niemieckiej od 1939 do 1944 roku. Warszawa 1947, s. 15. 38 BDIC Sprawozdania Delegatury 1942/6, k. 41. 39 Interesujcy artyku na ten temat, m.in. w oparciu o wspomnienia inicjatorki i jednej z najbardziej zasuonych organizatorek in. Beaty Tryliriskiej ogosi D. Kaczmarzyk, Groby Wielkotygodniowe w kociele s. Anny 1939-1944, Wi" 1974, nr 4, s. 112-120 (tame fotografie kolejnych grobw). w BDIC Sprawozdania Delegatury 1942/3, k. 36. 4' NKW nr 242 z 12 X 1943. 42 H. Krahelska: Postawa spoeczestwa...", s. 22-23. 3 Czy wrzesie 1939 r. akryl niesaw nard polski?..., s. 3, 16. 43 Por. W. Bartoszewski, Wojenne dzieje Kopernika i Kiliriskiego, Stolica" 1956, nr 29. 44 W. Bartoszewski, Organizacja matego sabotau Wawer" w Warszawie 1940-1944, Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i studia z okresu II wojny wiatowej" X, 1966, s. 105; 9 XI 1943. by moe wzorujc si na Polakach, ruch oporu w Belgii wyda podrobiony numer swoje) 4 Wklejka przy notatce z 28 X 1939, BN rkp. II. 5202, k. 45 (zapis pominity przez wydawc Dziennika W. Sieroszewskiego - Andrzeja Lama). 5 NKW nr l z 11 X 1939 i nr 14 z 26 X 1939. 606 wroga. Jest ona zreszt jeszcze jednym dowodem silnych reminiscencji okresu I wojny wiatowej w wiadomoci pokolenia przeywajcego drug okupacj niemieck w latach 1939-1945. 51 Raport Delegatury pt. Kraj w obliczu gronej sytuacji", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-35, k. 227. 52 CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-37, k. 20. Reakcje na wydarzenia biece - zmienno nastrojw ' Informacja K. B., AAN Archiwum Paderewskiego, t. 2858, k. 54 (dokument pominity w drukowanym zbiorze). 2 Informacje PHP, ktra opucia Polsk 18 II 1940, tame, k. 43 (rwnie dokument pominity w drukowanym zbiorze). ' ^iKU.w.a*^ >>; ..-tel

295

6 NKW nr 31 z 15 XI 1939 (w grudniu 1939 r. powstay w Warszawie dalsze filie wspomnianego Biura Poszukiwa). Podczas caego okresu okupacji trwaa dziaalno PCK, zajmujcego si m.in. take poszukiwaniem rodzin. 7 NKW nr 42 z 28 XI 1939. 8 NKW nr 27 z 1-2 II 1940. 9 7 Dni" nr 2 z 8 I 1944. 10 S"[trzelec], nr 9-10 z 7 III 1943. " BIz31 V 1940. 12 H. Krahelska: Postawa spoeczestwa...", s. 11. 13 BDIC Sprawozdania Delegatury 1942/4, k, 40.

aso? 28 Por. depesze i raporty Sobola"* 2, 8 i 22 XII 1943, CA KC PZPR 202/1-42, k. 109, 111 i 118. 29 Podobne nastroje, jak wynika z pewnych wzmianek w zapiskach kronikarskich, panoway znacznie wczeniej, bo wiosn i latem 1942 r. na terenie getta. Zreszt sam przebieg wojny radziecko-niemieckiej inaczej chyba odbierano po obu stronach muru. W pocztku padziernika 1941 r. Emanuel Ringelblum pisa: Nowe zwycistwa Niemcw - okrenie Moskwy, rozbicie armii Timoszenki - wywoay wrd ydw fal pesymizmu. Wszyscy pytaj: Skd wic nadejdzie pomoc? [...] Przecitny czowiek uwaa, e Anglia chce, aby obaj dyktatorzy ponieli klsk i eby zwycisko wyszy z tej wojny Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Po zniszczeniu [Zwizku Radzieckiego] okrzepnite Niemcy rzuc si przecie z jeszcze wiksz sil na Angli-oto zagadnienie.", op. cit., s. 323. 30 Cyt. za: E. Korzeniewska, Maria Dbrowska. Kronika ycia. Warszawa 1970, s. 235.

14 S. Dzikowski, op. cit., s. 113. 15 [J. Rzepecki], W rocznice czynu wrzeniowego. Warszawa 1940, s. 6-7. " W. Bartoszewski, 1859 dni Warszawy, s. 203-204. 17 H. Krahelska: Postawa spoeczestwa...", s. 29. 18 Sprawozdanie za okres 15 VIII-15 XI 1941", BDIC Sprawozdania Delegatury (pierwsze istniejce), k. 7-8, 34-35. 19 BDIC Sprawozdania Delegatury 1942/6, k. 4. 20 CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-31, k. 65. 21 [A. Jachnina, M. Ruth-Buczkowski], Anegdota i dowcip wojenny, s. 17. 22 Biuletyn Gospodarczy" nr 6 z 18 II 1943. 23 Pro memoria z 24 IV 1943", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-33, k. 338. 24 S"[trzelec] nr 39 z 26 IX 1943. 25 Pro memoria (21 IX-23 X 1943)"; BDIC Sprawozdania Delegatury 1944/1, k. 24. 26 Rzut oka na sytuacj w kraju", BDIC Sprawozdania Delegatury 1944/1, k. 2-3. " CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-42, k. 108. ii.r^a;1,' 31 Sprawozdanie za okres 10-17 III 1944", CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/II-41, k. 30. Rzecz ciekawa, e w innym sprawozdaniu o nastrojach (z 15 VI 1944) znacznie powcigliwiej oceniano reakcj spoeczestwa polskiego na ldowanie Aliantw we Francji: W adnym wypadku nastrojw po rozpoczciu inwazji nie mona porwnywa z nastrojami po wyldowaniu na Sycylii i we Woszech", ten sam zespl 202/III-25, k. 32. 32 A. Valcini, Golgota Warszawy 1939-1945. Wspomnienia, przekad S. Widaka, przypisy i posowie W. Bartoszewskiego, Krakw 1973, s. 317-318. 33 Por. T. Szarota, Warszawa przed godzina W", ycie Warszawy" z l VIII 1973. Okupacyjny kodeks moralnoci ' A. Paweczyska, Wartoci a przemoc. Warszawa 1973 (tame dalsze wskazwki bibliograficzne). 2 Wiosn 1943 r., a wic w okresie przechodzenia do coraz aktywniejszego oporu w BI pisano: Powstanie mona wywoa tylko jeden, jedyny raz. I to musi by bezwarunkowo powstanie udane. [...] Obecna faza walki zbrojnej w kraju jest faz walki ograniczonej. Nie masowej - lecz prowadzonej przez oddziay specjalne. Nie bezadnej - lecz planowo we waciwym czasie i miejscu podejmowanej", nr 13 (168) z l IV 1943. w aksjomat stawa si coraz bardziej sprzeczny z wymogami bezporedniej walki z wrogiem. 3 W. Bartoszewski, 1859 dni Warszawy, s. 90 (11 XII 1939). 4 Publiczne strzyenie i bicie tych kobiet byo zjawiskiem codziennym we Francji w roku 1945. Do jakiego stopnia dokonywaa si w ten sposb prba oczyszczania wasnego sumienia

296

uczestnikw tych scen, a o ile dochodzi wreszcie do gosu tumiony podczas okupacji gniew - trudno chyba jednoznacznie rozstrzygn. 5 Polska yje!" nr 47-t8 z l V 1940 (stamtd cytaty) oraz BI z 10 V 1940. 6 Cyt za wyborem fragmentw, podanym przez P. Audiata w artykule La vie reprend dans Paris occupe, Historia" (hors serie 14), wrzesie 1969, s. 63. 7 Tekst w je. angielskim opublikowa T. Myklebost, They Came as Friends, London 1943, s. 28. ' O czeskim dekalogu wspomina D. Brandes, op. cit., s. 69. W ogle powiedzie mona, e 608 przecitny Pc!"k ma sabe pojcie o tym, jak wygldaa okupacja u poudniowego ssiada. Przejmowanie, jako jedynego kryterium oceny, liczby ofiar jest chyba zbytnim uproszczeniem. ' Por. BI z 5 IV 1940, 27 III i 21 VI 1941. 10 Tekst Nakazw chwili" cyt. za Armia Krajowa w dokumentach, t. I, s. 271-273. W BI ukazay si one 9 VIII 1940. " Naley stwierdzi, e ju we wrzeniu 1940 r. ukazaa si drukiem w formie broszurki pierwsza prba zestawienia norm moralnych. Myl tu o Kodeksie Polaka" wydanym przez skrajnie nacjonalistyczn organizacj Szaniec". Po roku wyszo jej drugie wydanie. 12 Por. S. Dotga-Modrzewski [S. Kauzik], Polskie pastwo podziemne, Londyn 1959, s. 45-48. 13 CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-31, k. 4. 14 CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/1-29, k. 7.

18 W tym samym numerze pisma zamieszczony jest komunikat o pocztku dziaalnoci kolegium ledczo-orzekajcego, jako instancji podziemnego sdownictwa. Oczywicie nie jest wykluczone, e egzemplarz Kodeksu znalaz si wanie w tym numerze pisma zupenie przypadkowo. 19 CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/IV-1, k. 81-5 oraz WIH, III/100/12, k. 179-184 (za udostpnienie mi odpisu dokumentu ze zbiorw WIH serdecznie dzikuj mgr. Andrzejowi Kunertowi). 20 W pniejszym okresie istot tej kary wyjaniano w sposb nastpujcy: Dotknity t kar przestpca bdzie pozbawiony praw publicznych oraz obywatelskich praw honorowych, tj. utraci prawo wybierania i wyboru cia ustawodawczych, samorzdowych i instytucji prawa publicznego, prawa do udziau w wymiarze sprawiedliwoci, piastowania urzdw i stanowisk oraz zdolnoci ich uzyskania, utraci tytuy zaszczytne, ordery i odznaczenia oraz zdolno ich uzyskiwania. Oglny skutek tej kary, to pozbawienie przestpcy czci obywatelskiej w pojciu powszechnym w yciu publicznym, spoecznym i prywatnym. Kary infamii nie mona jednak pojmowa w tym sensie, e uprawnia ona do bezkarnego pozbawienia ycia osoby skazanej na infami", cyt. za W. Otockim, O sdownictwie podziemnym, Bellona" 1952, zesz. 2, s. 50. 21 7 V 1942 w BI ukazao si l O przykaza walki cywilnej. 3 XII 1942 specjaln odezw o powszechnym obowizku walki cywilnej wyda Delegat Rzdu, podobny charakter miaa odezwa do spoeczestwa wydana wsplnie przez S. Jankowskiego i T. Bora-Komorowskiego 5 VII 1943. Odpowiednie zalecenia wadz podziemia przekazywaa spoeczestwu prasa konspiracyjna w specjalnie prowadzonych rubrykach z pola (lub frontu) walki cywilnej". Zestawienie szeregu odezw KWC zawieraa broszura Walka z wrogiem, wydana pod koniec 1942 r. Wspomnie trzeba M - Okupowanej... 609 o takich broszurkach, jak Poznajesz? ( z czerwca 1942 r.) i Arcylojalni urzdnicy (z tego roku), take przekazujcych odpowiednie wzorce zachowa. 22 Arcylojalni urzdnicy, s. 4, 6, 8-9.

15 Rzecz ciekawa, ze Stanisaw Kauzik, ktry wraz z mjr. Krukiem-Strzeleckim i gen. Stefanem Roweckim nalea do autorw Instrukcji oglnej", we wspomnieniach swych publikujc jej tekst skraca go, nie zamieszczajc ustpw, mwicych o strajkach, sabotaach, terrorze i walce rewolucyjnej. Nie jest wykluczone, e nie dysponowa on po prostu drug stron maszynopisu tekstu. 16 Teksty wszystkich tych instrukcji: CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/III-31, k. 8-24. 17 W. Chojnacki, op. cit., s. 104.

23 Mam na myli czlonkw konspiracyjnego PKB, pozostajcych w szeregach policji granatowej". 24 Wyrok na Bogusawa Samborskiego oraz 7 innych aktorw polskich, wystpujcych w tym filmie, zapad 3 XII 1942, publicznie zosta ogoszony 4 III 1943. Premiera filmu odbya si w 1941 r. 25 W wietle dnia. Warszawa, kwiecie 1934 [recte: 1943], s. 71.

297

26 J. Szczepaski, Socjologia. Rozwj problematyki i metod. Warszawa 1961, s. 313. 27 E. Durkheim, Le niade. Etude de sociologie, Paris 1897, s. 222; por. przytoczone przeze dane statystyczne o samobjstwach w czasie wojny austriacko-wtoskiej 1866 r., prusko-duriskiej 1864, francusko-pruskiej 1870-1871, kiedy to w latach poprzedzajcych owe wojny i nastpujcych po ich zakoczeniu samobjstw byo znacznie wicej ni w trakcie ich trwania, ibidem, s. 218. 28 E. Durkheim, op. cit., s. 264-311 (rozdzia Le suidde anomique) oraz s. 440. 29 Durkheim pisze: L'anomie vient, en effet, de ce que, sur certains points de la societe, ii y a manque de forces collectifes, c'est-a-dire de groupes constitues pour reglamenter la vie sociale", op. cit., s. 440. 30 A. Paweczyska, op. cit., s. 166-169. 31 Gdy przybya z Warszawy do Belgradu wyslanniczka ZWZ Janina Karasiwna zwrcia si 29 V 1940 z postulatem zorganizowania sdw kapturowych, dowiedziaa si od przybyych na t konferencj wysannikw wadz emigracyjnych o zapadych ju w tej sprawie decyzjach. 32 Obie daty podaje W. Otocki, op. cit., s. 46-47, nie wymieniaj ich natomiast wydawcy Kodeksu Sqdw Kapturowych, zamieszczajc jego tekst w zbiorze: Armia Krajowa vi dokumentach, t. I, s. 229-234. 33 Ustn relacj w tej sprawie przekaza Kazimierz Moczarski Andrzejowi Kunertowi. 34 Doda tu trzeba, e z uwagi na fakt sabego zrozumienia istoty owych kar na gruncie wiejskim, dziaacze ruchu ludowego, Kazimierz Bagiski i Wincenty Bryja, opracowali specjalny kodeks kar cielesnych, gdzie figuruje chosta i strzyenie wosw. Kary te stosowano zreszt i w Warszawie (pierwszy raz ogolono kobiet za intymne stosunki z Niemcami 25 V 1943, rok pniej 13 V 1944 na scenie jawnego teatrzyku Maska" kar chosty i ogolenia gowy wymierzono dwu osobom z kierownictwa teatru za ich dziaalno ubliajc godnoci obywatelskiej i artystycznej aktorw polskich"). 35 Tekst Statutu Wojskowych Sdw Specjalnych: Armia Krajowa w dokumentach, II, . 151-153. % S. Korboski, Rola Trjkta" w Polsce Podziemnej, Gazeta Ludowa" nr 207 z 31 VII 1946. Opieram si celowo na najwczeniejszej wersji jego wspomnie, jak by cykl artykuw w Gazecie Ludowej". W ksice W imieniu Rzeczypospolitej, wydanej w 1954 r., sprawy KWC przedstawione zostay znacznie mniej dokadnie, a ostatnia ksika Korboskiego Pastwo podziemne z 1974 r. moim zdaniem w ogle jest dla historyka mao przydatna. 37 CA KC PZPR, akta KG AK, 203/VIII-1, k. 7 (odpis dokumentu uzyskaem dziki uprzejmoci Tomasza Strzembosza).

38 Byy to duego formatu afisze koloru rowego z nadrukiem W imieniu Rzeczypospo610 litej". Wiadomoci o tej akcji przedostay si za granic, informowa o niej serwis BBC, por. BI nr 10 (165) z 11 III 1943. Wyrok mierci na urzdniku Arbeitsamtu Izydorze Otgowskim wykonany by 14 I, a na oficerze policji granatowej Romanie wicickim 15 II 1943. 39 Armia Krajowa w dokumentach, t. II, s. 429-430. 40 Pomijamy tu zagadnienie wsppracy na gruncie walki cywilnej KWC, a potem KWP, z rnymi organizacjami konspiracyjnymi o charakterze spoecznym oraz dziaajcymi w podziemiu partiami politycznymi. Szereg informacji na ten temat podaje S. Korboski, cenne s take publikacje Tadeusza Seweryna, Polskie sdownictwo podziemne, Przegld Lekarski" 1966, nr l, s. 212-217 oraz Struktura kierownictwa Walki Cywilnej i Oporu Spoecznego, Wieci", nr 17 z 25 IV 1966. W pierwszej z wymienionych autor pisze o powoaniu 7 II 1944 dodatkowych organw sdowych podziemia - placwek ekspozytur ledczych. Ich zadaniem byo zwalczanie szerzcego si bandytyzmu i wypadkw szantau (wymuszania korzyci materialnych na tle pochodzenia i dziaalnoci politycznej). 41 W artykule Kainowe zbrodnie, ktry ukaza si w Wiadomociach Polskich" 7 VII 1944 i stanowi reakcj na wydanie w rce Gestapo Marcelego Handeismana i Haliny Krahelskiej oraz zamordowanie Ludwika Widerszala i maestwa Makowieckich, czytamy: Wystpuj objawy trucizny, zastrzyknitej przez wroga. Rnice pogldw, zrozumiale i konieczne w kadym narodzie, przeradzaj si w tak ostre antagonizmy, e starcia sowne wielu ju nie wystarczaj. Z rnych stron kraju dochodz coraz czciej wieci o walkach bratobjczych midzy poszczeglnymi grupami politycznymi, o skrytobjstwach na tle rnic ideologicznych, o porywaniu przywdcw konkurencyjnych odamw. [...] Dla zdrowia naszych stosunkw, dla-przyszoci Polski te metody, zapoyczone od miertelnych naszych wrogw i na ich dziaajce korzy, musz by wyplenione. Pomocn w tym bdzie jednomylna opinia publiczna polska, potpiajca mord polityczny jako rodek walki, bez wzgldu na to, kto w jakim celu go stosuje. Nie da si on niczym usprawiedliwi. ycie ludzkie jest witoci. Koci, prawo, moralno obowizujca - zabraniaj je odbiera. Tylko Pastwo przez swe specjalnie do tego celu uprawnione organy moe kar mierci orzeka i wykonywa. Ktokolwiek inny, stosujcy j samowolnie, bez wzgldu na intencje i powody - staje si zbrodniarzem i jako taki musi by traktowany". Zagadnienie postaw ' We wstpie do Polish Peasant in Europ and America, Boston 1918-1920, t. I, s. 21. 2 Por. M. Marody, Sens teoretyczny a sens empiryczny pojcia postawy. Warszawa 1976. 3 S. Nowak, Pojecie postawy w teoriach i stosowanych badaniach spoecznych, w: Teorie postaw. Warszawa 1973, s. 23. 4 S. Nowak, op. cit., s. 25; por. te T. Mdrzycki, Psychologiczne prawidowoci

298

ksztatowania si postaw. Warszawa 1970, s. 38. 5 Na temat rnych czynnikw, oddziaywajcych na zmian postaw, pisz obszernie T. M. Newcomb, R. H. Turner i P. E. Converse w podrczniku Psychologia spoeczna. Studium interakcji ludzkich. Warszawa 1970, s. 100-123. 6 A. Podgrecki, Osobowo Polaka i struktura spoeczna, Odra" 1976, nr 2, s. 9-12. 7 S. Nowak, op. dt., s. 43. 39* 611 8 H. Krahelska: Postawa spoeczestwa...", s. 10. 9 Opracowanie pt. apwki i korupcja w systemie niemieckiej administracji okupacyjnej", wysiane do Londynu 21 XI 1942, CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-31, k. 157. 10 F. Pluta, Jeyk polski a okresie drugiej wojny wiatowej. Studium stowotwdrczo-semantyczne, Opole 1975, s. 12-31 oraz S. Kania, Polska gwara konspiracyjno-partyzancka czasu okupacji hitlerowskiej 1939-1945, Zielona Gra 1975, s. 74-88; Czesaw Madajczyk zwraca uwag na fakt, e Polacy w czasie wojny prawie nie stosowali wobec Niemcw okrelenia faszysta". " Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. I, s. 489. 12 Odwet, zemsta czy kara?, Prawda" X-XI 1943, cyt. za W. Bartoszewskim, 1859 dni Warszawy, s. 469-470. 13 Tekst wiersza w Antologii polskiej poezji podziemnej 1939-1945, opr. J. Szczawiej, Warszawa 1957, s. 330-331. Warto zwrci uwag na fakt, e identyczny w swej wymowie dokument stanowi utwr Modlitwa do niemieckiego Boga", napisany prawdopodobnie jesieni 1939 przez Niemca z Grnego lska, wzywajcy do mordu na Polakach. Tekst ten wykorzystany byt w propagandzie podziemnej (Polska yje!" 1940, nr 29 oraz ulotka PPR). 14 Zetknicie si Polakw z niemieck ludnoci cywiln, pozosta jeszcze na Ziemiach Odzyskanych, nie pocigno za sob krwawego odwetu i rozrachunku z wrogiem, cho skala nienawici, wyniesionej z lat wojny i okupacji, grozia podobnym obrotem sprawy. 15 M. Ossowska, Socjologia moralnoci. Zarys zagadnie, wyd. II, Warszawa 1969, s. 83-84. 16 Twierdzenie o znikniciu podczas wojny obszarnikw i buruazji polskiej rzutuje zreszt bezporednio na ocen charakteru powojennych przemian ustrojowych i niedostrzeganie w nich

znamion rewolucji. 17 H. Krahelska: ,,Postawa spoeczestwa...", s. 19. 18 Aneks do raportw nr 7, CA KC PZPR, zesp Delegatury 202/III-3, k. 231. Brak jest jakiejkolwiek wzmianki na ten temat w dzienniku A. Czemiakowa. 19 Aneks do raportw nr 10, ibidem, k. 31. O adnym z tych zaj nie wspomina W. Banoszewski w swej kronice 1859 dni Warszawy. 20 Tezy programowe grupy Znak" z 26 IX 1941; CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-54, k. 3; por. te art. Dno upadku, BI z 5 XII 1940. 21 Por. W. Bartoszewski, Po obu stronach muru, w: Tenjestz ojczyzny mojej, wyd. II, Krakw 1969, s. 74. 22 CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/II-44, l, k. 79; por. tame zapis z 7 I 1943, k. 80. 23 CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-27, k. 151. 24 M. Piskorska, Z doli dzieci z Zamojszczyzny, w: W obronie dzieci i modziey..., s. 140-141. 25 Pocig widmo, Prawda" stycze 1943. 26 Por. zapis L. Landaua z 8 I 1943 oraz zapis z tego dnia w dzienniku J. Dbrowy-Sierzputowskiego. 27 J. Starczewski, Serdeczny szmugiel, Kalendarz Warszawski" na rok 1947, f. 127. Tame opis dziaalnoci Wydziau Opieki i Zdrowia ZM w zwizku z akcj pomocy dla dzieci zamojskich. 612 28 Por. J. Azema, La Collaboration 1940-1944, Paris 1975. 29 BI z 6 VI 1941; por. rwnie Ideologia przetrwania, Wiadomoci Polskie" z 10 VI 1940 oraz Polscy strusie, BI nr 1(105) z 8 I 1942. , 30 CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-28, t. 3, k. 361. 31 Ibidem, k. 242. 32 W raporcie wysianym 24 VII 1942 r. do Londynu (radiogram nr 685) pominitym przez

299

wydawcw tomu Armia Krajowa w dokumentach. Informacj na ten temat otrzymaem od T. Strzembosza. 33 Sprawozdanie o sytuacji w kraju w okresie 1-15 III 1942", CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-30, k. 147. 34 BI nr 6(161) z 11 II 1943. 35 BDIC Sprawozdania Delegatury 6/42, s. 79-81. CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/III-28, 2, k. 274-278.

Serwis fotograficzny Zeitungsyerlag Krakau-Warschau" Archiwum Gwnej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce (cyt. AGKBZHwP) zespoy: Najwyszy Trybunat Narodowy Okrgowa Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Warszawie Der Kommandeur der Sipo und des SD fur den Distrikt Warschau Archiwum Pastwowe m.st. Warszawy i woj. warszawskiego (cyt. APW) zespoy: Szefa Dystryktu Stadthauptmanna

37 H. Krahelska: Postawa spoeczestwa...", s. 26.

. Obmanna Judenratu

38 Cz. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., t. II, s. 258; tene. Miejsce Warszawy w walce z najedc..., s. 419. 39 S. Mika, Uwagi o internalizacji" postaw, w: Teoria postaw..., s. 217. w CA KC PZPR, zespl Delegatury 202/1-35, k. 114. 41 H. Krahelska: Postawa spoeczestwa...", s. 12, 37. 42 AAN, Archiwum Paderewskiego, t. 2858, k. 18. 43 Co na dzisiaj?. Warszawa 1939, s. 6-7 (autorem broszury by prawdopodobnie gen. Micha Karaszewicz-Tokarzewski). 44 W broszurze konspiracyjnej Midzy Wschodem a Zachodem, wydanej w 1943 r. pod pseudonimem Jzefa Krzemienia. 45 Co nie powinno powrci, Polska yje!" nr 69 z 14 IX 1940. 4t W wietle dnia. Warszawa 1934 (recte 1943), s. 35. " Glos Warszawy" nr 39(48) z 6 VII 1943.. Materiay rdowe i bibliografia ARCHIWALIA ORAZ IKONOGRAFIA Archiwum Akt Nowych w Warszawie (cyt. AAN) zespoy: Archiwum Ignacego Paderewskiego Rada Glwna Opiekucza (cyt. RGO)

Materiay ikonograficzne Zbir wspomnie i relacji Archiwum Polskiej Akademii Nauk (cyt. A PAN) Spucizny uczonych Centralne Archiwum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Warszawie (cyt. CA KC PZPR) Zespl Delegatury Rzdu na Kraj Dzienniki i kroniki okupacyjne Biblioteka Narodowa w Warszawie (cy BN) Zbir pamitnikw i wspomnie Bibliotheque de Documentation Internationale Contemporaine w Paryu (cyt. BDIC) Sprawozdania Delegatury Rzdu na Kraj (l XI 1941-31 VII 1944)-masz. powielany na uytek czonkw Rady Narodowej Centralna Agencja Fotograficzna w Warszawie (cyt. CAF) Serwis fotograficzny dotyczcy okresu okupacji Muzeum Historyczne m.st. Warszawy (cyt. MHW) Zbir fotografii i plakatw z okresu okupacji 614

Rzd Generalnego Gubernatorstwa Archiwum Dokumentacji Mechanicznej (cyt. ADM)

WYDAWNICTWA RDOWE,-ZBIORY DOKUMENTW,

300

MATERIAY STATYSTYCZNE 1941. Amtliches Gemeinde - und Dorfverzeichms fur das Generalgouvemement auf Grund der summarischen Bevolkerungsbestandaufnahme am l. Marz 1943, Krakau 1943. Armia Krajowa w dokumentach, t. I, wrzesie 1939-czerwiec 1941, Londyn 1970; t. II, cseraiec 1941-kwiecie 1943, Londyn 1973; t. III, kwiecie 1943-lipiec 1944, Londyn 1976. Chojnacki Wadysaw, Bibliografia zwartych drukw konspiracyjnych wydanych pod okupacj hitlerowska w latach 1939-1945, Warszawa 1970. Cywilna obrona Warszawy we wrzeniu 1939. Dokumenty, materiay prasowe, wspomnienia t relacje, opr. zespl pod red. Stanisawa Pieskiego, Warszawa 1964. Dobroszycki Lucjan, Centralny katalog polskiej prasy konspiracyjnej 1939-1945, Warszawa 1962. The German New Order in Polana, wyd. III, London 1943. Tn German Occupation of Polana. Extract o/Not addressed to the Oomnunents ofthe Allied and Neutral Powers on May 3, 1941, London 1941. Maty Rocznik Statystyczny 1939, Warszawa 1939 (cy MRS). Okupacja i ruch oporu w dzienniku Hansa Franka 1939-1945, t. I-II, Warszawa 1970. Pospieszalski Karol Marian, Hitlerowskie prawo" okupacyjne w Polsce, cz. II Generalna Gubernia. Wybr dokumentw i prba syntezy, Documenta Occupationis", VI, Pozna 1958 (cyt. Documenta Occupationis"). Reichsfuhrer! Briefe an und von Himmler, wyd. H. Heiber, wyd. II, Munchen 1970. Spis zakadw dziaalnoci gospodarczej w b. Generalnym Gubernatorstwie 15 X 1941, Warszawa GUS 1969. Walka o dobra kultury. Warszawa 1939-1945, t. I-II, pod red. Stanisawa Lorentza, Warszawa 1970. Warszawa w liczbach 1939, 1947. Wojna obronna Polski 1939. Wybr rdet, opr. Mieczysaw Cieplewicz, Warszawa 1968. DRUKI WSPCZESNE (NIEMIECKIE I JAWNE POLSKIE) Almanach Deutsches Won im Osten. Ein Jahr Krakauer Zeitung", Krakau-Warschau faktw i dokumentw. Warszawa 1940. Brochwicz Stanisaw, Bohaterowie czy zdrajcy. Wspomnienia winia politycznego. Warszawa 1940. 615 Buhler Josef, Das Generalgifwcemement. Seine Verwaltung und seine Winschaft, Krakau 1943. Dietrich Otto, Auf den Strassen des Sieges. Erlebnisse mit dem Fiihrer itt Polen, Munchen 1939. Duchnowska Magorzata, Pani modna i praktyczna 1941/42, Warszawa 1941. Gollert Friedrich, Zwei Jahre Aufbauarheit im Distrikt Warschau, Warshau 1941. tene, Warschau umer deutscher Herrschaft, Krakau 1942. Grundmann Kari, Fiihrer durch Warschau, Krakau 1942. Hebenbrock Walter, Mit der NSV nach Polen, Berlin 1940. Informator branowy z przewodnikiem po urzdach Okrgu Warszawskiego, Warszawa 1941. Informator przemystu i handlu miasta Warszawy, Warszawa 1942. Informator Warszawski, Warszawa 1941. Kalendarz dziakowca, Warszawa 1941. Kalendarz katolicki na rok 1941, Warszawa 1941. Kalendarz rodzinny na rok 1943, Warszawa 1943. Kalendarz Samopomocy Spoecznej na rok 1941, Warszawa 1941. Kiewnarska Elbieta, 100 potraw oszczdnociowych doby dzisiejszej. Warszawa 1941. ta, 109 potraw. Warszawa 1941. ta. Codzienna oszczdno w gospodarstwie domowym. Warszawa 1942. Kiirzer Fiihrer durch Warschau, Warschau 1940. List des deutschfeindlichen, schddlichen und unerwiinschten polnischen Schrifttums, nr 1-4, Krakau 1940-1943. Nowoczesny sennik egipsko-chaldejski. Warszawa 1941. Prel Max Freiherr du, Das Dewsche Generalgouvemement Polen, Krakau 19410; wyd. II, Dett Amtlicher Femsprechhuch fur das Generalgouvemement (l 940-1942). Amtlicher Taschenfahrplan fur das Generalgouvemement 1942/43. Baedeker. Das Generalgouvemement, opr. Oskar Steinhei, Leipzig 1943. Borkowski Henryk, Zdradzeni i zaprzedani. Jak oszukano nard polski. Rewelacje w wietle

301

General-Gouvemement, Wurzburg 1942. Radliski Jzef, Ksiga losw Europy. Cudowne przepowiednie Nostradamusa s roku 1558, ' Warszawa 1942. Rzemiole warszawskie. Warszawa 1941. Serariska Zofia, Ziemniaki na pierwsze, ...na drugie ... na trzecie,'Kitlw 1940. Stefaski Edward, Zbrodniarze ludzkoci. Wielka zdrada Anglii wobec narodw Europy, Warszawa 1940

[Jachnina Anna, Ruth-Buczkowski Marian], Anegdota i dowcip wojenny, Warszawa 1943. [Kamiski Aleksander] Grecki J., Wielka gra. Warszawa 1939 (wt 1942). tene, Kamienie na szaniec. Warszawa 1943. [Kann Maria] Na oczach wiata, Zamo 1932 (wt. Warszawa 1943). ta. wiadectwo prawdzie, Warszawa 1926 (wt. 1943). [Kozielewski Jan] Karski Jan, Story o/a Secret State, Boston 1944. Losy Polski w przepowiedniach: Tgoborskiej, Mickiewiczowej, i Cz. Czyriskiego, Warszawa 1940. [Maliszewski Aleksander] Kraushar Aleksander, Warszawa i warszawka w okresie przedpowstaniowym. Warszawa 1943.

Starmachowa Bolesawa, Sto potraw z ziemniakw, Krakw 1940. Uwaga! Uwaga! podajemy komunikat wojenny. Warszawa 1940. Warschauer Informator, Warschau 1940. Wskazwki dla personelu OPL Zarzdu Miejskiego, Warszawa 1943. Wskazwki uprawy. Tymczasowe ogrody dziakowe Zarzdu Miejskiego vi rku 1941, Warszawa 1941. Znaniecki Juliusz, Cienie na piasku, wyd. II, Warszawa 1943. ernicka Elbieta (red.), To pani musi wiedzie. Praktyczny poradnik ycia i gospodarstwa domowego obecnej doby. Warszawa 1941.

Mwi wieki. Zbir niektrych przepowiedni dotyczcych obecnej wojny. Warszawa 1942. The Nazi Kultur in Poland, pod red. Wacawa Borowego, London 1944. Polish doctor, Isaw Poland suffer. Byapolish doctor who heid an official position m Warsaw under the Nazis, wyd. II, London 1941. Pooenie gospodarcze na terenie Generalnego Gubernatorstwa, wyd. ZG ZPP, Moskwa 1943. Posuchajcie ludzie..., zesz. l. Warszawa 1943. Przyszo Polski w wietle przepowiedni. Warszawa 1941. [Rowecki Stefan], Czy wrzesie 1939 r. okry niesaw nard polski), Warszawa 1939 (przedruk: Odra" 1984, nr 2, 3).

616 DRUKI WSPCZESNE (KONSPIRACYJNE I EMIGRACYJNE) Arcylojalni urzdnicy. Warszawa 1942. [Chciuk Tadeusz] Celt Marek, By Parachute to Warsaw, London 1945. Dwie przepowiednie. Warszawa 1942. ' Dzie robotnika polskiego w okupowanej Warszawie, New York 1941. ; [Faszczewski Tadeusz] Oarowie Krzysztof, Wiatr wolnoci, Warszawa 1942. [Handeisman Marceli] Krzemie Jzef, Midzy Wschodem a Zachodem, Warszawa 1939 (wt. 1943). [Hulewiczowa Maria] Brzeska Maria, Through a Woman's Eyes. Life in Poland underfhe Nazi Occupation, London 1944. 617 \ W Warszawie alarm trwa!... (Warszawa 1943), red. Bolesaw Wasylewiki. W wietle dnia. Warszawa 1934 (wt. 1943). Walka z wrogiem. Kierownictwo Walki Cywilnej, Warszawa 1942. [Wiernik Jankiel], Rok w Treblince, Warszawa 1944. 1940. wspczesnej, Wilno 1939 (wl. Warszawa 1943). [Tokarzewski-Karaszewicz Micha], Co na dzisiaj ?, Warszawa 1939. Vallentin Antonina, Les atrocites allemandes en Polegn. Temoignages et documents, Paris [Rzepecki Jan], W rocznic czynu wrzeniowego. Warszawa 1940. [Sadkowski Zbigniew], Honor i ojczyzna. Warszawa 1943. [Suchodolski Bogdan] R. Jadwing, Skd i dokd idziemy. Przewodnik po zagadnieniach kultury

302

PRASA KONSPIRACYJNA ,*,Barykada Wolnoci" 1940-1942. Biuletyn Gospodarczy" 1942-1944. Biuletyn Informacyjny" 1940-1944. Demokrata" 1943-1944. Dylians" 1944. Dzie" 1941-1944. Dzie Warszawy" 1943-1944. Glos Warszawy" 1942-1944 Gwardzista" 1942-1944. Informacja Bieca" 1941-1944 Inteligencja Pracujca" 1943. Komunikat Informacyjny" 1940. Kraj. Agencja Informacyjna IP" 1943-1944. Kronika Polityczna" 1940. Kultura Jutra" 1943-1944. Lipa" 1940-1941. Luna Kartka" 1943-1944. Moda Demokracja" 1943-1944. Monitor Informacyjny ZPN" 1939-1940. Myl" 1941-1943. Moskit" 1943. Pomienie" 1942-1944. '

Polska Walczy" 1940-1944. Polska yje!" 1939-1944. Prawda" 1942-1944. Robotnik w Walce" 1943-1944. Rzeczpospolita Polska" 1941-1944. Sprawy Narodu" 1943-1944. S"[trzelec] 1941-1944. Tramwajarz" 1944. Trybuna Wolnoci" 1942-1944. Tydzie" 1943-1944. Walka" 1940-1944. Wiadomoci Polskie" 1939-1944. Z radia i prasy" 1939-1940. Die Zukunft - Przyszo. Pismo dla Niemcw w Polsce" 1943-1944. Zwrotnica" 1943-1944. PRASA JAWNA (POLSKO- I NIEMIECKOJZYCZNA) Biuletyn Kasyna Gry w Warszawie" 1941. Deutsche Lodzer Zeitung" 1939. Fala" 1940-1943. Das Generalgouvemement" 1940-1943. Ilustrowany Kurier Polski" 1940-1943. Nowy Kurier Warszawski" 1939-1944 (cyt NKW). Rzemioso" 1942-1943.

303

7 Dni" 1940-1944. Ster" 1940-1942. Das Vorfeld" 1940-1943. Warschauer Kulturblatter" 1940-1943. Warschauer (Krakauer) Zeitung" 1939-1944 (cyt WZ). Wiadomoci Gospodarcze" 1940-1942. Warszawski Dziennik Narodowy" 1-8 X 1939 (cyt. WDN). DZIENNIKI URZDOWE

618 619 {Gorzkowski Kazimierz]: Kronika Andrzeja", masz. CA KC PZPR, syg. 231/VII-1. Irzykowski Karol, Notatki z ycia, obserwacje i motywy. Warszawa 1964. Kapan Chaim Aron, Ksiga ycia. Dziennik z getta warszawskiego, Biuletyn IH" nr 50,1964; peny tekst patrz: Chronione d'une agonie. Journal du ghetto de Varsovie, opr. Abraham J. Katsh, Paris 1965. [Klicka Hanna i Kielbasiriska Izabella]: Informacje Hani i Krystyny", CA KC PZPR, syg. 231/IX-1.

Amtsbiatt des Chefs des Distrikts Warschau im Generalgouvemement fur die besctzten polnischen Gebiete" (kilkakrotnie zmienia tytu) 1939-1942. Biuletyn Informacyjny Izby Przemyslowo-Handlowej w Warszawie" 1941-1942. Dziennik rozporzdze dla obszarw okupowanych w Polsce" 1939. Dziennik Urzdowy m.st. Warszawy", od 1940 r. Dziennik obwieszcze" (liczne zmiany tytuu) 1939-1944 (cyt. Dz. U. m. W-wy"). Verordnungsblatt fur die besetzten Gebiete in Polen" (od 1940 r. Verordnungsblatt fur das Generalgouvemement" - cyt VB1GG) 1939-1944. Krahelska Halina: Pamitniki z okresu okupacji", CA KC PZPR, syg. 383/11-3. Landau Ludwik, Kronika lat wojny i okupacji, t. I-III, Warszawa 1962-1963, opr. Zbigniew Landau i Jerzy Tomaszewski. Nalkowska Zofia, Dzienniki czasu wojny, opr. Hanna Kirchner, Warszawa 1970. Prchnik Adam: Kronika okupacyjna", CA KC PZPR, syg. 68/10. Ringelblum Emanuel, Kronika getta warszawskiego, wrzesie 1939-styczeri 1943, wstp i red. Artur Eisenbach, przel. Adam Rutkowski, Warszawa 1983. Sieroszewski Wacaw: Dziennik", rkp. BN syg. II 5202 (por. te Dziel, t. XX, Krakw 1963). DZIENNIKI I KRONIKI OKUPACYJNE Berg Mary, Dziennik getta warszawskiego, wstp S. L. Shneiderman, prze. Maria Salapska, Warszawa 1983. Blattier Pranz [Mawick], Warszawa 1942. Zapiski szofera szwajcarskiej misji lekarskiej, opr. Tomasz Szarota, prze. Krzysztof Bartos, Warszawa 1982. Czerniakow Adam, Dziennik getta warszawskiego 6 IX 1939-23 VII 1942, opr. Marian Fuks, Warszawa 1983. Dbrowa-Sierzputowski Jzef: Wspomnienia wojenne. Warszawa 1939-1945", masz. APW syg. 40. Warszawa 1948, s. 21-153. Trzebiski Andrzej, Pamitnik, w tomie: Kwiaty s drzew zakazanych. Warszawa 1972, & 77-290. Wyleyriska Aurelia: Notatki pamitnikarskie", CA KC PZPR, syg. 231/1-1-6. ta: Notatki pamitnikarskie", BN syg. IV 6456 (nie identyczne z pozycj poprzedni). [Wyszyski Franciszek]: Dziennik l XII 1941-29 II 1944", BN syg. 7505. PAMITNIKI, WSPOMNIENIA, RELACJE Srokowski Stanisaw: Zapiski (wrzesie 1939-sierpie 1944)", A PAN, syg. III-22. Szymczak Kazimierz, Dni zgrozy i walki o wolno, w: Pamitniki robotnikw z czasw okupacji,

304

Andrzejewski Jerzy, W pierwszym roku, Odrodzenie" 1945, nr 15. Augustyriski Zygmunt: Sytuacja prasy polskiej w pierwszych dniach okupacji hitlerowskiej", masz. IH PAN syg. A 189/63. Baculewski Jan, Pocztek przemian 1940-1942. Przegld materiaw i prba relacji, Kultura i Spoeczestwo" 1962, nr 2. Bayer Witold, Samorzd adwokacki w dobie walki z okupacj hitlerowsk, Palestra" 1968, nr 11. Br-Komorowski Tadeusz, Armia Podziemna, wyd. III, Londyn 1967. Broniewski Stanisaw (Stefan Orsza"), Calym yciem. Szare Szeregi w relacji naczelnika, Warszawa 1983. Bryskier Henryk: ydzi pod swastyk czyli getto w Warszawie", masz. BN, syg. akc. 7606. Chwist Bogumi, Monitor" - pierwsza tajna gazetka w Warszawie, Ogniwa" 1946, nr 2. Czarnomski Tadeusz: Sprawozdanie z dziaalnoci Wydziau Ewidencji Ludnoci Zarzdu Miejskiego m.st. Warszawy l IX 1939-1 X 1944", masz. APW, syg. 219. 620 Czwartacy. Wspomnienia bytych onierzy Szturmowego Batalionu AL im. Czwartakw", wyd. V, Warszawa 1977. Dali Zygmunt, Tajemnice kasyna gry w al. Szucha, Kulisy" 1957, nr 22-23. Dbrowa-Sierzputowski Jzef: Warszawski sezon teatralny 1940-1944", masz. APW, syg. 39. Duniewska Sabina, Pamitnik warszawski. Warszawa 1964. Dobraczyriski Jan, Tylko w jednym yciu. Warszawa 1970. Domariski Alfred Jerzy, Sztuka i Moda", Ruch Muzyczny" 1960, nr 8. Drewnowski Jerzy, Koniewski Kazimierz, Pierwsza bitwa z Gestapo. Wspomnienie o Polskiej Ludowej Akcji Niepodlegociowej, Warszawa 1965. Drozdowski Henryk: Stoeczny Komitet Samopomocy Spoecznej w okresie II wojny wiatowej", masz. IH PAN, syg. A 6/57. Pijalkowski Franciszek: Dziaalno Zwizkw Zawodowych oraz partii politycznych w roku _, 1939 i po kapitulacji Warszawy", masz. APW, syg. 60. 'Fleszerowa Regina, Ksika w okupowanej Warszawie, Odrodzenie" 1945, nr 11/12.

Fogg Mieczysaw, Odpalania do belcanta. Warszawa 1971. Pudakowski Jerzy: Dzieje Miejskich Zakadw Komunikacyjnych podczas okupacji", masz. APW, syg. 31. Gizella Zygmunt, Niemiecki nalot, Pozna 1946. Grecki Ryszard, Przemoczone pod plecakiem osiemnacie lat. Warszawa 1974. Hac Bolesaw: Elektrownia warszawska 1939-1944", masz. IH PAN, syg. A 226/64. Hirszfed Ludwik, Historia jednego ycia, wyd. II, Warszawa 1967. Hoppe Jan, Wspomnienia-przyczynki-refleksje, Londyn 1972. Hulewicz Jan, Dziaalno Funduszu Kultury Narodowej v dziedzinie pomocy dla kraju 1940-1945, Studia i Materiay z Dziejw Nauki Polskiej. Seria A. Historia Nauk Spoecznych", zesz. 12, Warszawa 1968. Ivanka Aleksander, Wspomnienia skarbowca J 927-1945, Warszawa 1964. Jawrska Helena, Byo nas stu. Warszawa 1948. Kamiliski Aleksander: KOPR. Geneza i niektre szczegy akcji wydawniczej", masz. IH PAN, syg. A 276/55. Kann Maria, Niebo nieznane, wyd. II, Warszawa 1965. Karbowska Helena, Ruch koncertowy w Warszawie a okresie okupacji, Poradnik Muzyczny" 1965, nr 7/8. fKauzik Stanisaw] Doga-Modrzewski Stanisaw, Polskie pastwo podziemne, Londyn 1959. Koczorowski Zygmunt, Tajne kino Zyzio", Kinotechnik" 1959, nr 128. Kotoniecki Roman, Warszawskie gastronomica okupacyjne, Kultura" 1964, nr 40. tene, Wspominam ghetto, Odrodzenie" 1945, nr 26. Komitet Obywatelski w Warszawie w 1939 r." (zbir relacji), masz. APW, syg. 179. Korboriski Stefan, W imieniu Rzeczypospolitej, Pary 1964. Kozlowski Jan: Wodocigi i kanalizacja w czasie wojny", masz. APW, syg. 302. Koniewski Kazimierz, Zamknite kota. W podziemnym wiecie. Warszawa 1967. Krahelska Halina: Postawa spoeczestwa polskiego pod okupacj niemieck", masz. CA KC PZPR, syg. 383/11-4. Kreczmar Jan, Sytuacja aktora w okupowanej Warszawie, Odrodzenie" 1944, nr 6/7. 621 Krl Franciszek: Dziaalno Wydziau Statystycznego Zarzdu Miejddego m.s Warszawy l IX 1939-1 VIII 1944", masz. APW, syg. 43. Kolski Julian, Zarzd Miejski Warszawy 1939-1944, Warszawa 1964.

305

tene, Stefan Starayski w mojej pamici, Pary 1968. Kumor Emil, Wycinek z historii jednego ycia. Warszawa 1967. Malaparte Curzio, Kaputt, Warszawa 1962.

Szczypiorski Andrzej, Predek" (wspomnienia o Alfredzie Rogalskim), Polityka" 1970, nr 15. Sobota Stanisaw: Losy targowisk zwierzcych i rzeni m.st. Warszawy w II wojnie wiatowej", masz. APW, syg. 267.

Malawski Stanisaw, Ksigarskie konspiracje. Warszawa 1966. Maliszewski Aleksander, Na przekor nocy. Warszawa 1967. Manc Edward (Din Don), Wspomnienia klowna. Warszawa 1961. Michajlow Wodzimierz, Komplety, Odrodzenie" 1944, nr 6/7. Michalski Czesaw, Wojna warszawsko-niemiecka, Warszawa 1971. 622 Miedza-Tomaszewski Stanisaw, Benefis konspiratora, wyd. III, Warszawa 1977. Surynowa-Wyczkowska Janina, Ze wspomnie straganiarki, Londyn 1972. Milena", Za kulisami paacu Bruhla, Stolica" 1969, nr 43. Szpilman Wadysaw, mier miasta. Warszawa 1946. Minkiewicz Janusz, Pozory yda artystycznego w okupowanej Warszawie, Odrodzenie" 1944, Szymkowiak Mieczysaw, Warszawski sport w podziemiu, Stolica" 1959 nr 48-51/52, 1960 nr l, nr l. tene. Warszawa jaka zestala mi w oczach, Odrodzenie" 1944, nr 6/7. Moraczewska Zofia: Wspomnienia z okresu wojny", masz. BN, akc. 8530. Muszyski Wadysaw: Warszawski Lombard Miejski w latach 1939-1944", masz. APW, syg. 48. My z godujcych miast. Wspomnienia zetwuemowcw z lat okupacji, pod red. Heddy Bartoszek, Stefana Marody i Jana Szewczyka, Warszawa 1961. Niewiarowicz Roman, Kulisy Komedii", Tygodnik Powszechny" 1946, nr 42. , Nowak Jan: O dziaalnoci Wydziau Inspekcji Handlowej Zarzdu Miejskiego m.st. Warszawy w czasie od l IX 1939 do l VIII 1944", masz. APW, syg. 61. Nowakowska Hanna, Ksiki skazane na zagad, Stolica" 1968, nr 10. Ogrodzki Zygmunt: Wydzia Kwaterunkowy w l. 1942-1944", masz. APW, syg. 175. Pamitniki robotnikw warszawskich. Warszawa 1976. Parandowski Jan, Wrzeniowa noc. Warszawa 1962. Pawlowicz Henryk, Okupacyjne dzieje samorzdu Warszawy, Warszawa 1974. Perkowska-Szczypiorska Irena, Pamitnik czniczki, wyd. III, Warszawa 1967. Radlicki Ignacy, Z pamitnika, Palestra" 1962, nr 7. Rozwadowska Halina, Wspomnienia wane i niewane. Warszawa 1966. Rusinek Micha, Opowieci niezmyslone, Krakw 1969. Rzepecki Jan, Wspomnienia i przyczynki historyczne. Warszawa 1956. 2, 4, 5. wicka-Skoczowa Halina: Wydzia Techniczny Zarzdu Miejskiego", masz. APW, syg. 273. Ten jest z ojczyzny mojej. Polacy z pomoc ydom 1939-1945, opr. Wadysaw Bartoszewski i Zofia Lewinwna, wyd. II, Krakw 1969. Truszkowski Marceli: Wspomnienia z czasw po roku 1939 w Zarzdzie Miejskim oraz w Wydziale Rozdziau i Kontroli m.st. Warszawy", masz. APW, syg. 442. W obronie dzieci i modziey w Warszawie 1939-1944, ksiga zb. pod red. Stanisawa Tazbira, Warszawa 1975. Wachowiak Andrzej: cigany przez gestapo. Opowiadanie z czasw okupacji hitlerowskiej", masz. w posiadaniu ony. Wacek Szczepan, Ambulatorium szpitala Ujazdowskiego podczas okupacji hitlerowskiej, Archiwum Historii Medycyny" 1963, nr 3/4. Wsowicz-Dunin Wadysaw, Dziennikarze uratowani od pogromu, Gazeta Ludowa" 1946Bt 82. tene, Dziennikarze twardzi ludzie. Jak sobie radzili podczas okupacji, Gazeta Ludowa" 1947, studia z okresu II wojny wiatowej" t. XI, 1967. Szeptycki J., Maszyriski vi Simie", Gazeta Ludowa" 1947, nr 94. Surgiewicz Symeon, Warszawskie ciuchcie. Warszawa 1972. . \ Sowiska Stanisawa, Lata walki, wyd. IV, Warszawa 1966. Starczewski Jan, Serdeczny szmugiel, Kalendarz Warszawski na rok 1947". Straszewska Maria, Biuletyn Informacyjny" 1939-1944, Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i

306

Zieliski Jzef: Historia gazowni miejskiej m.st. Warszawy podczas wojny i okupacji", masz. nr 32. Wickowska Helena, Wypoyczalnia ksiek na Belwederskiej w l. 1939-1943, Bibliotekarz" 1968, nr 10. Wilkomirski Kazimierz, Wspomnienia, Krakw 1971. Wodocigi i kanalizacja Warszawy w okresie wojny i okupacji", masz. APW, syg. 186. Wojewdzki Micha, W tajnych drukarniach Warszawy 1939-1944. Wspomnienia, Warszawa 1976. Wolowski Jacek, Tak byo..., wyd. II, Warszawa 1962. Woytowicz Bolesaw, W okupowanej Warszawie, Przegld Lekarski" 1969, nr l. Woniewski Zbigniew, Szpital Wolski w Warszawie w latach okupacji, Archiwum Historii Medycyny" 1958, nr 3/4. Wspomnienia dziennikarzy o wrzeniu 1939 r., opr. Eugeniusz Rudziriski, Warszawa 1965. Wspomnienia dziennikarzy z okresu okupacji hitlerowskiej, opr. Eugeniusz Rudziriski, Warszawa 1970. Wspomnienia warszawskich peperowcdw, opr. Hedda Bartoszek i Bronisawa Jurkowska, Warszawa 1963. Wspomnienia warszawskiego ewangelika z czasw okupacji niemieckiej od 1939 do 1944 roku (inicjay autora J.E.V.), Warszawa 1947. Wspomnienia winiw Pawiaka 1939-1944, Warszawa 1964. Wydzia Nadzoru Budowlanego Zarzdu Miejskiego m.st. Warszawy l IX 1939-1 VIII 1944", masz. APW, syg. 55. Z dziejw podziemnego Uniwersytetu Warszawskiego. Wspominaj Tadeusz Kotarbiski, Henryk Hi, Krystyna Dbrowska, Jerzy Pelc, Julian Krzyanowski, Wanda Leopold, Tadeusz Mameuffel, Jadwiga Karwasiriska, Krzysztof Dunin- Wasowicz, Tadeusz Sottan, Warszawa 1961. 623 Zanowa Jadwiga, W subie owiaty, Wroclaw-Warszawa-Krakw 1961. tamach Stolicy"). Zaremba Zygmunt, Wojna i konspiracja, Londyn 1957. Berenstein Tatiana, Rutkowski Adam, Liczba ludnoci ydowskiej i obszar przez ni zamieszkiwyd. II, Krakw 1969. tene, Tajny ruch wydawniczy w Warszawie w l. /9.?9-/944, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 3, 1974. tene, 1859 dni Warszawy, Krakw 1974. tene, Warszawski piercie mierci 1939-1944, wyd. II, Warszawa 1970. tene, Z notatek kronikarza 1939-1944 (cykl artykuw publikowanych w latach 1956-1958 na APW, syg. 13. Ziek Zygmunt, Od okopw do barykad. Warszawa 1973. abiriska Antonina, Ludzie i zwierzta. Warszawa 1968. wirska Joanna, Jaki masa pseudonim?, wyd. II, Warszawa 1964. OPRACOWANIA I VARIA Adamska Jolanta, Dziaalno urzdw pracy dystryktu warszawskiego w zakresie werbunku robotnikw przemysowych do Rzeszy, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 4, 1971. ta. Organizacja niemieckich urzdw nadzorczych w latach 1939-1944, tame, zesz. 3, 1974. Amouroux Henri, La vie des Francais soys 1'occupation, Paris 1961. Audiat Pierre, Paris pendant la guerre, Paris 1946. Bacia Kazimierz, Przedborski Jan, O dziaalnoci Ubezpieczalm Spoecznej w Warszawie w czasie okupacji hitlerowskiej, W Subie Zdrowia" 1946, nr 2. Baczyski Krzysztof Kamil, Utwory wyprane, opr. Kazimierz Wyka, Krakw 1964. Bartelski Lesaw, Genealogia ocalonych. Szkice o latach 1939-1944, Krakw 1963. Bartoszewski Wadysaw, Konspiracyjne czasopimiennictwo kulturalne w kraju w l. 1939-1945. Zarys informacyjny, Twrczo" 1961, nr 10. tene, Konspiracyjne varsaviana poetyckie. Zarys informacyjny, Rocznik Warszawski" t. II, 1961. tene. Organizacja malego sabotau Wawer" w Warszawie (1940-1944), Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i studia z okresu II wojny wiatowej" t. X, 1966. tene. Po obu stronach muru, w: Ten jest z ojczyzny mojej. Polacy z pomoc ydom 1939-1945,

307

wany w Warszawie w latach okupacji hitlerowskiej, Biuletyn IH" nr 26, 1958. Biowski Henryk, Glos Warszawy", jego powstanie, technika i kolporta, Rocznik Historii Czasopimiennictwa Polskiego", t. III, 1964, zesz. 2. Borowski Tadeusz, Wybr opowiada, opr. Jerzy Andrzejewski, Warszawa 1959. Borwicz Micha (opr.). Pie ujdzie cao... Antologia wierszy o ydach pod okupacja niemiecka, Warszawa-d-Krakw 1947. 624

wojny i okupacji" zesz. 3, 1974. Gowacki Teofil, Prasa podziemna w okresie okupacji hitlerowskiej, Prasa Polska" 1947, a 2/3. Hillebrandt Bogdan, Trybuna Wolnoci" - centralny organ PPR w okresie okupacji. Zarys informacyjny, Rocznik Historii Czasopimiennictwa Polskiego" t. III, 1964, zesz. 2. tene, Konspiracyjne organizacje modzieowe w Polsce 1939-1945, Warszawa 1973. Hirszfeldowa Hanna, Stany godowe u dzieci i modziey podczas okupacji niemieckiej, Przegld Lekarski" 1946, nr 22. Inglot Stefan, Inteligencja a wie przed wojn i w czasie wojny, Wie i Pastwo" 1946, nr 2. Jacewicz Wiktor i Wo Jan, Martyrologami polskiego duchowiestwa rzymskokatolickiego pod okupacja hitlerowska, zesz. II, Warszawa 1977, s. 343-389; zesz. V, Warszawa 1981. Jastrzbowski Wacaw, Gospodarka niemiecka w Polsce 1939-1955, Warszawa 1946. Jastrzbski Zdzisaw, Literatura pokolenia wojennego wobec dwudziestolecia. Warszawa 1969. Jewsiewicki Wadysaw, Ruch oporu w dokumentacji fotograficznej i filmowej, Kronika Warszawy" 1977, nr 3. Kaczmarzyk Dariusz, Groby Wielkotygodniowe w kociele w. Anny 1939-1944, Wi" 1974, nr 4. Kamierska Janina, Szkolnictwo warszawskie w latach 1939-1944, Warszawa 1980. 40 - Okupowanej^9

Bourget Pierre i Lacretelle Charles, Sur les murs de Paris 1940-1944, Paris 1959. Brandys Kazimierz, Miasto niepokonane, wyd. II, Warszawa 1947. Budrewicz Olgierd, Sagi warszawskie, cz. I, Warszawa 1967, cz. II, Warszawa 1972. Choroba glodowa. Badania kliniczne nad godem wykonane w getcie warszawskim z roku 1942, red. Emil Apfelbaum, Warszawa 1946. Cieslak Tadeusz, Hitlerowskie czasopismo Nowy Kurier Warszawski", Rocznik Historii Czasopimiennictwa Polskiego" t. VII, 1968, zesz. l. Debu-Bridel Jacques, Histoire du marche noir (1939-1947), Paris 1947. Dmitrzak Andrzej, Hitlerowskie kontrybucje w okupowanej Polsce 1939-1945, Pozna 1983. Dobroszycki Lucjan, Die legale polnische Presse im Generalgouvemement 1939-1945, Miinchen 1977. tene: Prasa jawna w Generalnym Gubernatorstwie", masz. pracy dokt. w IH PAN w Warszawie. Drozdowski Marian Marek, Klasa robotnicza Warszawy lat 1939-1944, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 3, 1973. . , Durkheim Emile, Le suicide. Etude de sociologie, Paris 1897. Dzibowska Elbieta, Muzyka w Warszawie podczas okupacji hitlerowskiej, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 2, 1972. Dzikowski Stanisaw, Niemiec wyszydzony. Warszawa 1946.. Eisenbach Artur, Hitlerowska polityka zagady ydw, Warszawa 1961. Gajewski Marian, Urzdzenia komunalne m.st. Warszawy w l. 1939-1944, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 4, 1975. Garlicki Andrzej, Co nowego w historii, Kultura" 1969, nr 10. Getter Marek, Zarys organizacji policji niemieckiej w Warszawie i dystrykcie. Warszawa w latach 1939-1945, Rocznik Warszawski" t. VI, 1967. tene. rodowisko niemieckie w Warszawie w l. 1939-1944, Studia Warszawskie. Warszawa lat

Klessmann Christoph, Die Selbstbehauptung einer Nation. NS-Kulturpolitik und polnische Widerstandbewegung im Generalgomernement 1939-1945, Dusseldorf 1971. Klosiriski Tadeusz, Polityka przemysowa okupanta w Generalnym Gubernatorstwie, Poznali 1947. Korboski Stefan, Polskie pastwo podziemne, Pary 1975. Krasuski Jzef, Tajne szkolnictwo polskie w okresie okupacji hitlerowskiej 1939-1945, Warszawa 1971. Kroi Bogdan, Opieka i samopomoc spoeczna w Warszawie 1939-1945. Stateczny Komitet Samopomocy Spoecznej i warszawskie agendy RGO, Warszawa 1977. Kula Witold, ycie gospodarcze ziem polskich pod okupacja, Dzieje Najnowsze" t. I, 1047,

308

zesz. l. Le Boterf Herve, La ci parisienne sous 1'occupation, t. I-II, Paris 1974. Landau Ludwik, Ruch cen w Warszawie od padziernika 1939 r. do padziernika 1941, w: Wybr pism. Warszawa 1957. Lewandowska Stanisawa, Polska konspiracyjna prasa informacyjno-polityczna 1939-1945, Warszawa 1982. ta, Kryptonim Legalizacja" 1939-1945, Warszawa 1984. Legia 1916-1966. Historia, wspomnienia, fakty. Warszawa 1966. Lindberg John (opr.), Alimentation, famine et secours 1940-1946, wyd. Societe des Nations, Geneve 1946. Lubelska Wanda: Listy z getta do przyjaciki Haliny Grabowskiej", BN, syg. akc. 8261. (opublikowane w Biuletynie IH" 1984, nr 1-2, pod tytuem: Z. Borzymiriska Dziesi listw z warszawskiego getta). uczak Czesaw, Polityka ludnociowa i ekonomiczna hitlerowskich Niemiec w okupowanej Polsce, Pozna 1979. Mada jeyk Czesaw, Miejsce Warszawy w walce z najedca i okupantem, Rocznik Warszawski" t. VII, 1966. tene, Polityka III Rzeszy w okupowanej Polsce, t. I-II, Warszawa 1970. tene, Badania porwnawcze nad okupacjami hitlerowskimi, Dzieje Najnowsze" 1974, nr 4. tene. Klasa robotnicza i ruch robotniczy Warszawy w czasie II wojny wiatowej, w: Warszawa vi polskim ruchu robotniczym. Warszawa 1976. tene. Upadek kultury w III Rzeszy a kultura w krajach przez m okupowanych, w. Polska u wiecie. Szkice z dziejw kultury polskiej. Warszawa 1972. Marczak-Oborski Stanisaw, Teatr czasu wojny 1939-1945. Polskie ycie teatralne w latach II wojny wiatowej. Warszawa 1967.

wskiego, pr. zb.. Warszawa 1947. Olbrycht Jan, Sprawy zdrowotne w tak zwanym Generalnym Gubernatorstwie, Polski Tygodnik Lekarski" 1948, nr 29-34. 626 Olszamowska-Skowroriska Zofia, Mczeskie dzieje Archidiecezji Warszawskiej 1939-1945, Warszawa 1948. Ostrowski Karol, Hitlerowska polityka podatkowa w Generalnym Gubernatorstwie, Krakw 1977. Pamitnik Teatralny" 1963, nr 1-4 (numer specjalny powicony teatrowi polskiemu lat wojny i okupacji). Passenstein M., Szmugiel w getcie warszawskim, Biuletyn IH" 1958, nr 26. Pawetczynska Anna, Wartoci a przemoc. Warszawa 1973. Pazyra Stanisaw, Z dziejw ksiki polskiej w czasie drugiej wojny wiatowej. Warszawa 1970. Penson Jakub, Cechy kliniczne epidemii duru plamistego w latach 1940, 1941/42 w Warssawie, Polski Tygodnik Lekarski" 1946, nr 46-52. Piotrowski Stanisaw, Proces Hansa Franka, Warszawa 1970. Pluta Feliks, Jzyk polski w okresie drugiej wojny wiatowej. Studium slowotwrczo-semantyczne, Opole 1975. Polska Ymca w czasie wojny i okupacji. Warszawa bdw. Pospieszalski Karol Marian, Protest dr Wilhelma Hagena przeciwko zamierzonemu wymordowaniu czci ludnoci Zamojszczyzny w latach 1942-1943, Przegld Zachodni" 1958, nr l. Przelaskowski Ryszard, Warszawska Biblioteka Publiczna w okresie okupacji, Najnowsze Dzieje Polski. Materiay i studia z okresu II wojny wiatowej" t. V, 1961. Ratyriska Barbara, Ludno i gospodarka Warszawy i okrgu pod okupacja hitlerowska. Warszawa 1982.

Marody Mirosawa, Sens teoretyczny a sens empiryczny pojcia postawy. Warszawa 1976. Miasto nieujarzmione, opr. Jerzy Pirkowski i Stefan Bauk, Warszawa 1957. Misztal Stanisaw, Przemyl Warszawy w okresie okupacji niemieckiej 1939-1945, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 3, 1973. Niezwyciona szkol. Tajne nauczanie w czasie okupacji na terenie okrgu szkolnego warsza-

Ruth-Buczkowski Marian, Warszawski dowcip w walce 1939-1944, Warszawa 1946. Rutkiewicz Jan, Zniszczenia dokonane przez Niemcw w instytucjach lecznictwa publicznego miasta Warszawy w latach 1939-1944, W Subie Zdrowia" 1946, nr l. Rutkowski Bronisaw, Konserwatorium Muzyczne w Warszawie w latach okupacji, Ruch

309

Muzyczny" 1946, nr 24., Sakowska Ruta, O dziaalnoci teatralnej w getcie warszawskim, Biuletyn IH" nr 69, 1969. ta, O tajnym nauczaniu w getcie warszawskim, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz l, 1971. ta. Ludzie z dzielnicy zamknitej. ydzi w Warszawie w okresie hitlerowskiej okupacji (X 1939-II1 1943), Warszawa 1975. Schielberg Eugeniusz, Pierwsza akcja megafonowa, Przegld Techniczny" 1965, nr 52. Sikorski Brunon, Handel Warszawy okupacyjnej, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. l, 1971. tene. Rzemioso Warszawy w l. 1939-1945, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 4, 1975. Slomczyriski Adam, Dom Ks. Boduena 1939-1945, Warszawa 1975. Smolinski Stanisaw, Przyczynek do zagadnienia wyywienia miejskiej ludnoci polskiej w b. Generalnym Gubernatorstwie na tle wczesnych warunkw pracy i pacy, Rocznik Akademii Handlowej w Poznaniu" za rok 1949/50. Straszewicz Ludwik, miech w kajdanach. Dowcipy warszawskie w czasie okupacji, Wrocaw 1946.

dziejw kultury polskiej. Warszawa 1972. tene, Inteligencja warszawska, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 3, 1973. tene. Przemiany spoeczestwa Warszawy w latach II wojny wiatowej, w: Spoeczestwo Warszawy w rozwoju historycznym. Warszawa 1977. tene, Stefan Rowecki-Grot, Warszawa 1985. Szturm de Sztrem Tadeusz, O badaniach statystycznych Ludwika La.nda.ua z lat wojny i okupacji, Przegld Statystyczny" 1961, nr 2. tene. Instytut Gospodarstwa Spoecznego 1920-1944, Warszawa 1959. Tarasiewicz Kordian, Kawa po warszawsku. Dzieje firmy Pluton", Warszawa J 971. Uhma Stefan, Bliniewski Roman, Polski Czerwony Krzy 1919-1959, Warszawa 1959. W cieniu mierci. Ewangelicy - ofiary przeladowa w czasie II wojny wiatowej, pr. zb., Warszawa 1970. Walka mtodych pokole. Materiay konferencji historykw ruchu modzieowego. Warszawa 1965. Walka o owiat, nauk i kultur w latach okupacji 1939-1944. Materiay z terenu m. st. Warszawy i woj. warszawskiego, opr. Stanisaw Dobraniecki i Wojciech Pokora, Warszawa 1967. Walter Gerard, La vie a Paris sous 1'occupation, Paris 1960. Wieczorkiewicz Bronisaw, Gwara warszawska dawniej i dzi, wyd. II, Warszawa 1968. Winiewski Micha, Z historii powstania i dziaalnoci Komendy Obrocw Polski, Wojskowy Przegld Historyczny" 1967, nr 3.

40* 627 Strzembosz Tomasz, Odbijanie winiw w Warszawie 1939-1944, Warszawa 1972. tene, Spoeczne i psychologiczne problemy onierzy warszawskiej dywersji, Rocznik Warszawski" XIV, 1976. tene. Akcje zbrojne podziemnej Warszawy 1939-1944, wyd. II rozszerzone, Warszawa 1983. tene. Oddziay szturmowe konspiracyjnej Warszawy 1939-1944, wyd. II rozszerzone. Warszawa 1983. Szarota Tomasz, Jawne wydawnictwa i prasa w okupowanej Warszawie, Studia Warszawskie. Warszawa lat wojny i okupacji" zesz. 2, 1972. tene, V"-znaczy zwycistwo. Z dziejw wojny psychologicsmej 1941-1945^ Wojskowy Przegld Historyczny" 1972, nr 4. tene. Reakcja Warszawy na klsk Francji w czerwcu 1940 r., w: Polska w wiecie. Szkice z Wycech Czesaw, Z dziejw tajnej owiaty w latach okupacji 1939-1944, Warszawa 1964. Wyka Kazimierz, ycie na niby, wyd. II, Warszawa 1959. Wysiriski Andrzej, Teatry jawne w Generalnym Gubernatorstwie, Pamitnik Teatralny" 1963, nr 1-t. Z dziejw tajnego nauczania medycyny i farmacji w latach 1939-1945, pod red. Aleksandra Dawidowicza, Warszawa 1977. Zaski Grzegorz, Satyra w konspiracji, wyd. II, Warszawa 1958. 'i.yssil Sp/s /lustracji miedzy f. .12 3?

310

Jedno z pierwszych obwieszcze okupanta (MHW, zbir plakatw, syg. A/IV-2) Tysice ydw umierao w getcie z godu (ze zbiorw B. Sergiejewa) Defilada wkraczajcej 10 dyw. niem. (APW, album rumuski", s. 2) 629 Przejazd Hitlera ulicami Warszawy (z ksiki H. Picker, H. Hoffmann Hitlers Tischgesprache midzy ,s. 256 257 im Bild", Oldenburg 1969, s. 16-17) Defilada w Al. Ujazdowskich (CAF 148300-2) Wojsko niemieckie na ulicach Warszawy (tame, Z/69/273-7) Zniszczony palc Radziwiw (ADM, ZKW II 173, neg. 8765) Okupacyjna zima (tame, ZKW II 217, neg. 10589) Niemcy wydaj ludnoci gorc straw (z ksiki I saw Poland suffer") Wz z trumnami na Nowym wiecie (CAF 152196-2) Mogia onierska w Al. Jerozolimskich (tame, RP 149389-4) Komunikacja jesieni 1939 (APW, album rumuski", s. 10) Przed hitlerowskim plakatem propagandowym (z ksiki I saw Poland suffer") Parkany warszawskie (CAF, RP 13455-8) Zmiana nazwy ulicy (tame, L 128-7) Gmach Poczty Gwnej (ADM, ZKW II 7852, neg. 10601) Przedwojenne znaczki z nadrukiem (tame, ZKW II 7876, neg. 10602) mifilzys. 64/65 Plakat ydzi - wszy - tyfus plamiasty" (ADM, ZKW II 11632, neg. 10619) ydzi zmuszani do odgruzowywania ulic (APW, album rumuski", s. 38) onierz niemiecki obcina ydowi brod (tame) Zabawa Ubermenschw (z ksiki The German New Order in Poland") ydzi w opaskach na Kercelaku (ADM, ZKW II 6175, neg. 10595) Mur getta (MHW, zbir negatyww, nr inw. 12597) Most drewniany nad ul. Chodn (ADM, ZKW II 6176, neg. 10596) Tramwaj konny w getcie (ze zbiorw B. Sergiejewa) Uliczna sprzeda ksiek w getcie (z ksiki F. Gollerta) Uliczna sprzeda pieczywa w getcie (tame) Ruch uliczny w getcie w 1941 r. (tame) Zwoki na ulicy getta (z ksiki W. Bartoszewskiego Warszawski piercie mierci") Karykatura (zbiory wasne) Wntrze domu mody Falbanka" (ADM, ZKW II 7141, neg. 10598) Scenka z bazaru (CAP, RP 13453-4) Handel narczny (tame, RP 13450-7) Handel ywnoci (tame, RP 13872-6) Handel odzie (APW, mat. z Monachium, t. 1085, nr 37/9) Obuwie warszawianek (tame, t. 1072, nr 28/26) Stragan z czciami rowerowymi (ADM, ZKW II 7237, neg. 10599) Wntrze zakadu szewskiego (APW, mat. z Monachium, t. 1071, nr 32/12) Praca w wytwrni szczotek (CAF, RP 13860-6) Wyrb pantofli na sznurkowej podeszwie (ADM, ZKW II 6703, neg. 10597) Powrt z dziatki (tame, ZKW II 8061, neg. 10607) Na dworcu kolejki dojazdowej (CAF, RP 13443-2) Tramwaj warszawski (APW, mat. z Monachium, t. 1083, nr 8/3) Riksze towarowe (Kronika Warszawy" 1977, nr 3, s. 50) miedzy s. 3:>l)321 Warszawskie galerie" malarstwa (grne CAF, RP 13845-6; dolne APW, mat. z Monachium, t. 1060, nr 32/10) Wystpy linoskoczkw (ADM, ZKW II 10672, neg. 10611) Walka bokserska w teatrzyku Jar" (tame, ZKW II 11656, neg. 10616) Orkiestra uliczna (z ksiki The German New Order in Poland")

311

Koncert muzyki powanej w kawiarni (ADM, ZKW II 10559, neg. 10610) Hazard pod goym niebem (APW, mat. z Monachium, t. 1068, neg. 27/12) Szyld kawiarni U Aktorek" (tame, t. 1077, nr 28/21) Niemiecki list goczy (MHW, zbir negatyww, nr inw. 8391) Scena z rewii ebro Adama" (ADM, ZKW II 10489, neg. 3283) Orkiestra jazzowa G. Scotta (tame, ZKW II 11175, neg. 10613) Uliczne gablotki Komedii" i Jaru" (APW, mat. z Monachium, t. 1093, nr 31/13) Uliczna sprzeda ksiek (grne CAF, RP 14252-6; dolne APW, mat. z Monachium, t. 1085, nr 37/38)

Niemieckie kino Helgoland" (CAF, Z/70/1083-1) Niemieckie kino Apollo" (APW, album niemiecki", s. 17) Hans Frank na Rynku Starego Miasta (CAF, RP 7762) Orkiestra niemiecka (ADM, ZKW II 4270, neg. 10592) Tabliczka Spielplatz nur fur Deutsche Kinder" (z ksiki M. Brzeskiej) Palc Namiestnikowski (z ksiki F. Gollerta)

miedzy s. 384/385 onierze niemieccy z lupami" (z albumu Miasto nieujarzmione") Prasa konspiracyjna (ze zbiorw IH PAN) Koncert w Theather der Stadt Warschau (APW, album rumuski", s. 11) Wydawnictwa jawne (zbiory BN) Posterunki przed paacem Saskim (CAF, 148299-4) Dodatek nadzwyczajny gadzinwki (tame) Uroczysto przemianowania ul. Raszyskiej (tame, RP 14227-8) Kilka broszurek konspiracyjnych (ze zbiorw dr M. Wierzbickiej) Zasieki w Al. Ujazdowskich (Stolica" 1970, nr 16) Mali gazeciarze na pl. Unii Lubelskiej (APW, mat. z Monachium, t. 1074, nr 9/12) Tramwaj linii O" (ADM, ZKW II 7943, neg. 10605) Szczekaczka na pl. Trzech Krzyy (CAF, RP 13970-3) miedzy s. 4X0 4SI Niemiec wyszydzony" (z ksiki G. Zalskiego ,,Satyra w konspiracji") Plakietki organizacji Wawer" (zbiory wasne) Sfingowane rozporzdzenie Franka (MHW, zbir negatyww, nr inw. 8399) Odezwa komisarycznego burmistrza (MHW, zbir negatyww, nr inw. 8020) Ulotki radzieckie (ze zbiorw dr M. Wierzbickiej) Akcja Gral" (tame, nr inw. 7944) Akcja wawerska" (Kronika Warszawy" 1977, nr 3, s. 61) Dziesiciu powieszonych w Szczliwicach (Stolica" 1970, nr 16) 630 Obwieszczenie o egzekucji (CAF 146200-1) Usuwanie zwok po egzekucji ulicznej (tame, 204777-2) miedzy n. 416/417 Warta przed paacem Bruhla (ADM, ZKW II 3941, neg. 10590) Napis wawerski" na niemieckim budynku (Kronika Warszawy" 1977, nr 3, s. 63) Ksigarnia niemiecka (ADM, ZKW II 7143, neg. 4145) Haso na murze (z ksiki Czwartacy...", po s. 192) apanka na oliborzu (CAF, RP 14391-4) Konspiracyjna ,,Instrukcja postpowania..." (ze zbiorw dr M. Wierzbickiej) Obwieszczenie Fischera (MHW, zbir negatyww, nr inw. 8028) .

312

Ruch oporu wprowadzi wasne nazewnictwo ulic (z ksiki M. Brzeskiej) 620, 624 mifd/.y s. 544 545 Pierwsza strona odezwy PPR (ze zbiorw dr M. Wierzbickiej) Zmiana nazwy placu Saskiego (MHW, zbir negatyww, nr inw. 12588) Niemiecka tablica propagandowa (ADM, ZKW II 11572, neg. 10614) Wojna warszawsko-niemiecka" na murach (grne z ksiki Czwartacy...", po s. 33; dolne Kronika Warszawy" 1977, nr 3, s. 64) Otarzyk w bramie (Kalendarz Warszawski" 1948, s. 194) Wielkanocny grb w kociele w. Anny (Wi" 1974, nr 4, po s. 120) Plakietki polskiego ruchu oporu (ze zbiorw dr M. Wierzbickiej) Ulotka drukowana w TWZW (tame) Ulotka z jesieni 1943 (tame) Napis Deutschland kaputt 1918-1943" (z ksiki M. Brzeskiej) Swastyka na szubienicy (z albumu Miasto nieujarzmione") 631 Baculewski Jan 118, 339, 340, 367, 591, Indeks osb* Adamska Jolanta 86, 147, 556, 563, 571, 624 Adwentowicz Karol 129 Aleksandrowicz Grzegorz 598 Aleksandrowicz Leszek 354 Alertz 301 Amoroux Henri 570, 583, 584, 594, 624 Anders Wadysaw'96 Andersowa 96 ,,Andrzej" zob. Gorzkowski Kazimierz Andrycz Nina 96 Andrzejewski Jerzy 124, 176, 345, 347-349, 379, 556, 571, 574, 592, 594, 594, 620 Baczyski Krzysztof Kamil 339, 347, 363, 378, 379, 594, 624 Bagiriski Kazimierz 610 Bahie Julius 456, 604 Balcerak Wiesaw 559 Balcerzak Janina 203 ,,Balk" zob. Pietrzak Wodzimierz Bauk Stefan 626 Bandrowska-Turska Ewa 352, 569 Baranowski Wadysaw 19, 103 Barcikowski Stefan 574 Barszczewska Elbieta 128, 129, 338, 341, 342, 345 Bartek" zob. Bartoszewicz Tadeusz W indeksie nie uwz ;gldniono nazwisk wystpujcych jako nazwa lub cz skadowa nazwy Anielewicz Mordechaj 202 Anien Bronisaw 354 Antoniewicz Wodzimierz 94, 103 Apfelbaum Emil 563. 625 Arct Eugeniusz 133 Arczyriski Marek 380, 399, 559 Arnold Franz 329 Artyniewicz Krystyna 340 Assorodobraj Nina 346 Auderska Halina 603 Audiat Pierre 608, 624 Auerswald Heinz 248 Augustyski Zygmunt 589, 620 Azema Jean-Pierre 613 Bach Ernst 329 Bacia Kazimierz 600, 624

313

firmy, instytucji, fabryki, organizacji, zespou artystycznego itp. 633 Bartel Bronisaw 130 Bartelski Lesaw M. 347, 398, 624 Bartlomiejczyk Edmund 130, 131, 133

Bender Edward 354 Benedetti Gaetano 456, 604 Benouville Guillain de 571 Berenstein Tatiana 70, 562, 563, 573, 586, 587, 624 Berestowski Wadim 294-296, 588

Bartos Krzysztof 601, 619 Berg Mary 9, 10, 64, 65, 559, 561, 619 Bartoszek Franciszek 132 Berger Ludwik 202, 338 Banoszek Hedda 570, 578, 622, 623 Berman Adolf 380 Bartoszewicz Tadeusz (Bartek") 157, 572 Bartoszewski Wadysaw 8-10, 56, 262, 265, 309, 379-381, 393, 398, 428, 473, 489,531,556,557,559,560,565,566, 574, 576, 581, 584, 585, 587, 589, 590, 595-597, 600, 605-608, 612, 623, 624 Baryka Antoni 19 Biay" zob. Makowski Jerzy Baudhuin Fernand 580, 581 Bieow G. A. 557 Bauermann Otto 599 634 Baurski Jerzy 133 Bayer Witold 566, 620 Becher Max 19 477, 597 Bednarczyk Tadeusz 559 Beethoven Ludwig van 57, 353 Bem Karol 152 Benda-Spitzbarth Karol 331 Bierdiajew Mikoaj 367 Bierdiajew Walerian 350 Biernacki Edward (Wilk") 90 Biernacki Stanisaw 582 Bierschenk Theodor 443, 448 Bierut Bolesaw 103 Bilek Mieczysaw 254 Bieniewicz Tadeusz Kazimierz (,,Kazio") 394 Biekowski Wadysaw 346, 392, 396, Beseler Hans 383 Bethke Otto 195, 359, 445 Beuthel Lothar 427 Bialasiewicz Jzef 121 Biaiokurowa Anna 120

314

Biowski Henryk 396, 597, 624 Bismarck Otto von 596 Bittnerwna Barbara 328 Black (Bluck) zob. Blake Leonardo Blake Leonardo 467, 606 Blaskowitz Johannes 13, 19, 416 Blatter Franz" zob. Mawick Franz Bliniewski Roman 598, 628 Bluth Rafa Marceli 29 Btaejewski Wacaw 380 Bobola Andrzej, sw. 466, 467 Boelcke Willi A. 606 Bohdanowicz Julian 133 Bohdziewicz Antoni 123, 379 Bojarski Wacaw 347, 378, 398 Bojraszewski 193 Bok Johannes 567 Bolesaw" zob. Srocki Bolesaw Botin E. A. 557 Bopp Marie-Joseph 605 Borkiewicz Adam 603 Borkowski Henryk 371, 615 Borowski Tadeusz 147, 348, 378, 379, 571, 624 Borowy Wacaw 125, 318, 348, 392, 395, 617 Boruciski Micha 130, 131 Borwicz Micha M. 575, 587, 624 Borzymiska Zofia 626 Bourget Pierre 560, 561, 625 Boy-eleriski Tadeusz zob. eleski Tadeusz Br" zob. Komorowski Tadeusz

625 Bratny" zob. Mularczyk Roman Brauchitsch Walter von 16, 19 Braun Emil 477 Braun Jerzy 345, 398 Breiter Emil 123 Breyer Tadeusz 131 Breza Tadeusz 242, 260, 368, 583, 584 Brezowa Zofia 368 Brochwicz-Kozowski Stanisaw (Henryk Zrb") 371, 386, 615 Brodacki Krystian 579 Brodniewicz Franciszek 323 Brokman Henryk 600 Bronicki Florian 567 Broniewski Stanisaw (Stefan Orsza") 577, 620 ,,Brun"zob. Szymanowski Antoni Brun Henryk 180, 181 Brydziriski Wojciech 129, 338, 341 Bryja Wincenty 610 Bryskier Henryk 270, 585, 620

Brandes Detlef 572, 580, 608 Brandt Jzef 132 Brandys Kazimierz 31, 94,124,177,485, Brzeska Maria" zob. Hulewiczowa Maria Buch Fritz Peter 329

315

Chmielewski Feliks 339 Buczkowski-Ruth Marian zob. Ruth-Buczkowski Marian Buczyriska Halszka 375 Buczyski adysaw 202, 392, 590 Budrewicz Olgierd 181, 575, 625 Biihier Josef 319, 372, 428, 616 Bukowiecki August 395 Burek! Franz 426 Burdecki Feliks 347 Bursche Alfred 89 Bursche Edmund 89 Bursche Juliusz 89, 564 Bursche Teodor 89 Bursche-Lindnerowa Anna 410 Burskie, siostry 96 Buterlewicz Anna 339, 591 Byrski Tadeusz 341, 342 Bytnar Jan (Czarny", Rudy") 148, 202, 376, 377, 547 Calma Wiktoria 352 Celt Marek" zob. Chciuk Tadeusz Cepede Michel 579, 580 Chagall Mar 65 Chamberlain Arthur Neville 56 Chciuk Tadeusz (Marek Celt") 617 Chemikowski Witold 426 Chmieleriska Irena 190, 198, 576 Chmielewska Anna 577 Chmielewski Henryk 132 Chojnacki Wadysaw 373, 510, 595, 606, 609,615 Chomicz Zbigniew 581 Chopin Fryderyk 320, 352, 354 Choromaski Micha 368 Chorzowski Sebastian 392 Churchill Winston 57, 303 Chwist Bogumi 392, 596, 620 Ciecierski Jan 338, 342, 591 Ciekiewicz Marian 600 Cieplewicz Mieczysaw 555, 615 Cierniakwna Jadwiga 168, 573 Cielak 467 Cielak Tadeusz 595, 625 Cieslewski Tadeusz, ojciec 130 Cieslewski Tadeusz, syn 133 Ciszewski Jzef 407 635 Ciaassen 39 Cochenhausen Conrad von 15, 18, 28, 416, 417 Conrad Joseph 364 Converse Philip E. 611 Craushaar Harry von 18, 416, 417 Cybis Jan 131 Cygaski Mirosaw 564 Cygler Tadeusz 338 Czajkowski Stanisaw 133 Czapliski Wadysaw 557 Czarniecki Stefan 199 Czarnomski Tadeusz 280, 620 Czarnowski Stefan 182, 183, 187, 575 ,,Czarny" zob. Bytnar Jan Czarny" zob. Nieborski Jzef Czarowic Krzysztof zob. Faszezewski

316

Tadeusz Czartoryski Adam Jerzy 124 Czepiga 152 Czerniakow Adam 9, 10, 46, 50, 65, 559-561, 600,612, 619 Czerwiski Marcin 341 Czosnowski Stanisaw 398 Czyski Czesaw 467 Czyewski Tytus 131 wierczakiewiczowa Lucyna 241 wikliska Mieczysawa 129, 323 Dali Zygmunt 403-406, 597, 621 Damicki Dobiesaw 129 Danczowski Dezydery 352 Danitow W. P. 606 Datner Szymon 577 Dawidowicz Aleksander 567, 628 Dawidowski Aleksy (Wojtek") 296, 376, 377, 472, 547 Dbek Krzysztof zob. Gomulicki Juliusz Wiktor 636 Dbrowa-SierzputowskiJzef9,15,324; 330,331,335,385,490,492,555,591, 612, 619, 621 Dbrowska Hanna 410 Dbrowska Jadwiga 410 Dbrowska Krystyna 623 Dbrowska Maria 123, 501, 608 Dbrowski Stanisaw 346 Debu-Bridel Jacques 625 Delingowska Teresa 558 Delingowski Jan 34, 558 Demel Maciej 564 Dengel Oskar 19, 40, 237, 417, 418

Didur Adam 350 Dietrich Otto 616 Din-Don" zob. Manc Edward Duniewska Sabina 263, 307, 432, 503, 621 Dmitrzak Andrzej 625 Dmowski Roman 365 Dobosz Andrzej 555 Dobraczyski Jan 124, 379, 621 Dobraniecki Stanisaw 117, 564, 568, 628 Dobroszycki Lucjan 390, 555, 595, 596,, 615, 625 Dobrowolski Szczsny 396 Dolecki Andrzej 134, 143, 569 Dolga-Modrzewski Stanisaw" zob. Kauzik Stanisaw Dolga-Mostowicz Tadeusz 382 Dolycki Adam 129, 351-353, 593 Domaski Alfred Jerzy 350, 592, 621 Domariski Leon 574 Dominiak Franciszek 334 Doroba Kazimierz 409 Doroszewski Witold 348, 568 Drewnowski Jerzy 324, 327, 590, 621 Drey-Fuchs Christel 604 Driault Edouard 367 Drozdowski Henryk 621 Drozdowski Marian 574 Drozdowski Marian Marek 13S, 555, 566, 567, 569, 625 Drzewiecki Zbigniew 351, 352, 354 Dubiska Irena 353, 569 Dubois Stanisaw 103, 396 Duchnowska Matgorzata 273, 586, 616 Dumas Aleksander 362 Dunin-Borkowski Sawomir 375 Dunin-Wsowicz Krzysztof 596, 623

317

Dunin-Wsowicz Wadysaw 121, 122, 564, 568, 623 Duracz Jerzy 590 Durkheim Emile 516, 517, 610, 625 Durrfed Ernst 421 Dygat Stanisaw 341, 345, 347 Dymsza Adolf 323, 329, 331 Dziakiewiczowa Zofia 96, 174 Dzibowska Elbieta 354, 593, 625 Dzikowski Stanisaw 486, 605, 607, . 625 Eisenbach Artur 268, 561, 580, 585, 620, 625 Ejsmond Julian 130 Ejsmondowa Janina 130 Ekier Jan 338, 351, 352, 354 Englert Adam 346 English Ava C. 604 English Horace B. 604 Evert Jzef Ludwik (J. E. V.?) 19, 606, 623 Evert-Kappesowa Halina 346 Falski Marian 103 Falat Julian 132 Fangor 179 Faszezewski Tadeusz (Krzysztof Czarowic") 379, 399, 597, 617 Feldman Wilhelm 367

Fijewski Tadeusz 129, 338 Finze Lesaw 351 Fischer Ludwig 38, 39, 45, 47, 49, 58, 71-73, 128, 137, 143, 145, 192, 211, 225, 234, 280, 281, 320, 323, 327, 418-421, 426,444,472,562,567,570, 571, 575, 577, 590, 599, 603 Fleszarowa Regina 369, 594, 621 Florczak Zofia 591 Foch Ferdinand 55 Foerster Fryderyk W. 364, 367 Fogg Mieczysaw 350, 351, 359, 592, 593, 621 Forster Albert 420 ,,Franek" zob. Niepoklczycki Franciszek Frank Hans 7, 29, 31, 34, 39, 44, 48, 88, 91, 102,106,165, 216,235,308,318, 322,407,419,420,439,442,447,555, 576, 590, 600, 615, 627 Fredek" zob. Rogalski Alfred Fredro Aleksander 118, 591 Fribolin Hermami 421, 422 Fritzsche Hans 57

Ferrero Guglielmo 367 Pruhwirt Engelbert 426 Fertner Antoni 323 Fiedler Arkady 379 Fijalkowski Franciszek 152, 572, 621 Fudakowski Jerzy 298, 587, 588, 601, 621 Fuhr Hans 422, 423, 599, 600

318

Fuhr Jakob 600 Fukier Henryk M. 172, 574 Fuks Marian 559, 593, 596, 619 Fiirst Ryszard 577 Gajcy Tadeusz 341, 348, 379, 398 Gajewski Marian 583, 587, 625 637

Giraudoux Jean 591 Gizella Zygmunt 33, 42, 155, 557, 621 Gliski Kazimierz 381 Gowacki Teofil 398, 596, 625 Giowiski Franciszek 395 Gocel Ludwik 346 Godlewska Janina 351

Gali Iwo 338 Galsworthy John 362 Gaiczyski Konstanty Ildefons 338 Gardowski Ludwik 130, 133 Garkowienko Aleksander 409 Garlicki Andrzej 467, 606, 625 Garztecki Juliusz 595 Gassner Emil 419 Gdulewski Ryszard 154, 572 Geibel Pau Otto 452 Gepner Abraham 19 Gerlecki Stanisaw 354 Getter Marek 445, 452, 555, 599, 602, 603, 625 Gielyski Witold 95, 103, 121 Gierutto Witold 410 Gieysztor Aleksander 346 ' Goetel Ferdynand 347, 398. 519, 568, 592 Goetlowa Jadwiga 346 Gojawiczyska Pola 96 Gojawiczyska Wanda 96 Gollert Friedrich 70, 109, 602, 616 Golus Jan 339 Gomulicki Juliusz Wiktor (,,Krzysztof Dbek", ,,Franciszek Kawka", ,,Antoni Zaleski") 346, 379, 380, 592, 595 Gomulicki Wiktor 379 638 Goryska Wiktoria Julia 393 Gorzkowski Kazimierz (,,Andrzej", Godziemba", Wolf) 9, 380, 448, ' Godziemba" 2ob. Gorzkowski Kazimierz Goebbels Joseph 57, 318, 322, 559, 606

319

451, 489, 490, 596, 601, 603, 620 Gutowska Zofia 192 Goszczyski Stanisaw 481 Gutowska Zoja 576 Goszczyski Stefan 481 Gutowski Andrzej 192 Gottschalk Jerzy 410 Guttry Czesaw 594 Grecki Juliusz" zob. Kamiski Aleksander Grecki Ryszard 200, 201, 578, 621 Grski Artur 367 Hahn Ludwig 427, 428, 600 Grski Jerzy 198, 577 Halama Loda 323 Grski Wincenty 143 Grzyski Teofil 157, 572 Grabowska Anna 192 Grabowska Halina (Zeta") 63, 193, 370, 561, 626 Grabowski Mieczysaw 192, 193 Hebda Zofia 274 Grieg Edvard 328 Hebenbrock Walter 556, 616 Grot" zob. Rowecki Stefan Hecht Gerhard 318 Grudziriski Edmund 602 Heiber Helmuth 558, 615 Grundmann Kari 92, 422, 423, 449, 599, 602, 603, 616 Grzegorczyk Marian 395 Grzegorczyk Piotr 346 Guerquin Bohdan 346 Gumowski Marian 346 Gutowska Helena 192 Heine Heinrich 345 Heinrich Stanisaw 328 Helger Bengt 579 Heller Kari 425 Heller Zelig 588 Herbst Stanisaw 346, 393 Handeisman Marceli (Jzef Krzemie") 123, 550, 611, 613, 617 Hania" zob. Klicka Hanna Hanson Joanna K. M. 555 Hass Ludwik 170, 171, 573 Hac Bolesaw 289, 587, 621 Hagen Wilhelm 70, 112, 423-426, 449, 535, 537, 567, 600, 603

320

Irzykowski Karol 9, 15, 348, 555, 620 Herczeg Ferenc 329 Hess Rudolf 489 Heydrich Reinhard 215, 427 Hilchen Henryk 19 Hillebrandt Bogdan 396, 577', 578, 597, 625 Himmler Heinrich 42, 184, 23i4, 420, 424, 427, 441, 588, 602 Hippler Fritz 433, 601 Hirszfeid Ludwik 260, 584, 621 Hirszfeldowa Hanna 625 Hitler Adolf 19, 20, 42, 43, 88, 91, 102, 416,424-427, 429, 460,463,480,483, 489, 494, 556 Hi Henryk 623 Hniedziewicz Piotr 594 Hochhuth Rolf 387 Hoefle Hermann 50 Hoffman 296 Hoffman Kurt 462 Hollender Tadeusz 340, 378, 379 Hoppe Jan 345, 592, 621 Hopwood Avery 329 Horwath Artur Jzef 328 Horzyca Wiam 347, 398 Horzycowa Stanisawa 347 Hulewicz Jan 100, 565, 621 Hulewicz Witold 24, 103, 392 Hulewiczowa Maria (Maria Brzeska") 617 Idzikowska Anna 589 Inglot Stefan 625 J. E. V. zob. Evert Jzef Ludwik (?) Jablonkwna Leonia 531 Jacewicz Wiktor 564, 625 Jachnina Anna 375, 603, 607, 617 Jacquemyns G. 570, 379 Jadwing R." zob. Suchodolski Bogdan Jagodziski Zenon 118 Jahn H. R. 561 Janeczka 370 Janiczek Jan (,,Narcyz Kwiatek") 24, 378, 379 Jankowska 96 Jankowska Janina 98 Jankowski Jan Stanisaw (Sobl") 103, 477, 501, 608, 609 Janowski Maurycy 354 Jaracz Stefan 126, 128, 129, 345, 589 Jarke Alfred 41, 359, 560 Jarnuszkiewicz Jerzy 133 Jarosy (Jarossy) Fryderyk 365 Jarosz Mieczysaw 576 Jarosz Zygmunt 395, 396 Jaroszewicz Wodzimierz 18 Jarota 152 Jasieski Bruno 339 Jasiski Jzef 568 639 Jasiriski Roman 352, 355 599, 621 Iwaszkiewicz Jarosaw 345, 347, 348, 592 lycka-Kowalska Anna 577 i Ivanka Aleksander 103, 417, 558, 566,

321

Jastrun Mieczysaw 378 Jastrzbowski Wacaw 10, 107, 213, 220, 223, 333, 566, 579-582, 625 Jastrzbski Zdzisaw 124, 565, 568, 595, 625 Jaworska Helena 578, 596, 621 Jaworska Janina 130-133, 569 Jaworski Edward (Wojtek") 156 Jaworski Seweryn Stanisaw 147 Jaworski Wadysaw 355 Jeleski Szczepan 392 Jerzy" zob. Pomorski Wadysaw Jewsiewicki Wadysaw 625 Jdruszczak Tadeusz 606 Jdrzejowska Jadwiga 577 Jdrzejowska Jadwiga, tenisistka 253 Jdrzejowska Zofia 253 Jong Cornelis de 574 Junosza-Stpowski Kazimierz 96, 323, 331 Jurkowska Bronisawa 570, 623 K. B. 607 Kaczkowski Zygmunt 364 Kaczmarski Wadysaw 576 Kaczmarzyk Dariusz 606, 625 Kaden-Bandrowski Juliusz 103 Kajetariski Jerzy 132 Kalicki Stefan 569, 590 Kalkowska Eleonora 29 Kaluny Maksymilian 132 Kamiski Aleksander (Juliusz Grecki") 53,260,266,296,342,374-376, 547, 585, 592, 617, 621 Kamiski Antoni 574 Kania Stanisaw 528, 612 Kann Maria 187,311, 375,398, 576, 589, 597, 617, 621

Kapiak Jzef 296, 410 640 Kapiak Mieczysaw 410 Kapan Chaim Aron 9, 283, 587, 600, 620 Karaszewicz-Tokarzewski Micha zob. Tokarzewski-Karaszewicz Micha Karasiwna Janina 556, 610 Karbowska Helena 353, 593, 621 Karowicz Mieczysaw 320, 352, 353 Karny Alfons 131 Karski Jan"zob. Kozielewski Jan Karwasiriska Jadwiga 623 Karwowska Maryla 350 Kasperowiczowa Helena 119, 200 Kasprowicz Bolesaw 574 Katsh Abraham J. 620 Kauzik Stanisaw (Stanisaw Dolga-Modrzewski") 597, 609, 621 Kawecka-Gryczowa Alodia 594 Kawecka-Starmachowa Bolesawa zob. Starmachowa Bolesawa Kawecki Zygmunt 568 Kawka Franciszek" zob. Gomulicki Juliusz Wiktor Kazimierski Jzef 570 Kazio" zob. Bieniewicz Tadeusz Kazimierz Kazuro Stanisaw 353, 355 Kamierska Janina 567, 625 Kedros Andre 580 Kenar Antoni 339, 591 Kesseiring Albert 19 Kieibasiska Izabella (Krystyna") 9, 149, 168, 228, 229, 571, 620

322

Kieniewicz Stefan 264, 275, 288, 344, Kolczyriski Antoni 409 389, 466, 596 Kierst Jerzy 341, 591 Kiewnarska Elbieta 241, 242, 373, 616 Kijeski Tadeusz 574 Kim M. P. 606 Kirehner Hanna 123, 568, 588, 620 Kisielewski Jzef 346, 367 Kisielewski Stefan 20, 556 Kistemaeckers Henry 329 Kisz Andrzej 566 Klamer Czesaw 19 Kleist Adolf von 416 Klessmann Christoph 564, 626 Klicka Hanna (Hania") 9, 149, 168, 228, 229, 571, 620 Klukowski Zygmunt 346, 466, 592 Konrad" zob. Kobyliski Lech Ktosiski Tadeusz 136, 570, 626 Kopczyski Bronisaw 398 Kmita" zob. Rutkowski Jerzy Kopeczek-Michalska Krystyna 353, 593 Kobierzycka-Wituriska Irena 306, 589 Koppe Wilhelm 235 Kobyliski Lech (Konrad") 202 Kobylecki Andrzej 398 Kochanowski Jan 364 Kocjan Antoni 394 Koczorowski Zygmunt 328, 590, 621 Kohn Moryc 176, 588 41 - Okupowanej... Korczak Janusz 195, 197 Korbonski Stefan (Zieliriski") 253, 267,309,520,579,583,584,589,601, 610,611,621,626 -3)^ Kooniecki Roman 63, 253, 561, 583i, 592, 621 Komaszewski Stanisaw 133 Komorowski Tadeusz (Br") 609, 620 Komuda Antoni 296 Konarski Stanisaw 116 Konieczny Stanisaw 604 Konopka Jadwiga 340 Konopka Stanisaw 346 Kolski Tadeusz 395 Kolumb Krzysztof 503 Koodziej Tadeusz 574 Kotodziejczyk Ryszard 573

323

Korfanty Wojciech 365 Korzeniewska Ewa 608 Korzeniewski Bohdan 341, 591, 592, 599 Kosiska Maria 338 Kosinski Jan 132, 338 Kossak Juliusz 132 Kossak Wojciech 132 Kossak-Szczucka Zofia 258, 339, 365, 367, 392, 518 Kostrzewa Peter Pau 447 Kostrzewska Barbara 351 Kotarbiski Mieczysaw 117, 133 Kotarbiski Tadeusz 623 Kott Jan 595 Kowalczyk" zob. Wiernik Jankiel Kowalska Anna 345 Kowalski Aleksander (Olek") 202 Kowalski Jzef 589 Kowarski Felicjan 132, 133 Kozielewski Jan (Jan Karski") 617 Kozlowski Jan 621 Koniewski Kazimierz 115, 265, 324, 327, 567, 585, 590, 621 Krahelska Halina 9, 203, 259, 375, 392, 466,467,485,490,527,533,544,546,

Krasuski Jzef 115, 116, 567, 568, 626 Kraszewski Jzef Ignacy 364 Kraushar Aleksander" zob. Maliszewski Aleksander Krauze Stanisaw 211 641 Krawczyriska Jadwiga 121 Kreczmar Jan 127-139, 341, 569, 621 Kroczewska Zofia 96 Krokiewicz Adam 103 Kroi Bogdan 100, 565, 583, 585, 626 Krl Franciszek 622 Krlikowska Halina 595 Krug 573 Kriiger Friedrich Wilhelm 212, 602 Kruk-Strzelecki Tadeusz 609 Krusche Waldemar 600 Krysiewiczowa Felicja 130 Krysiski Alfons 602

'^

584,592,601,606,607,611-613,620, Kryst Jan 202 621 Krystyna" zob. KietbasiAska Izabella Krahelska Krystyna 202 Krall Hanna 603 Krasicki Jan 202 Krasiski Zygmunt 128, 338 Krasnodbska-Gardowska Bogna 130, 133 ,,Krzemie Jzef zob. Handelsrnan Marceli ii Krzemiski Zdzisaw 566 -^ Krzesiski Janusz 192 -^ Krzywoszewska 381 '-/"E Krzywoszewski Stefan 381, 395 "'A

324

Krzyanowski Julian 348, 623 .M Kuhnowa 96 v Kula Witold 68, 69, 76, 81, 84, 230, 233, 346, 378, 393, 561, 563, 581, 626 Kulczycka-Saloni Janina 348 Kulski Julian 18, 104, 301,417,418, 421, 599, 622 Kumor Emil 95, 103, 557, 558, 601, 622

Laschtoviczka Kari 421, 422 Laskowski Janusz 419, 420 Lasocki Kazimierz 130, 133 Latoszewski Zygmunt 350 Lawdowski Wadysaw (Motorek") 156, 572 Le Boterf Herve 626

Kunert Andrzej Krzysztof 609, 610 Kunicka Iza 339 Kunicki Zbigniew 395 Kunstetter Stanisaw 132 Kuraakowicz Jan 129 Kuroczycki Jzef 340 Kusociriski Janusz 253, 583 Kutrzeba Tadeusz 13 Kutschera Franz 42, 192, 406, 477, 502 642 Kwaniewska Maria 253 Kwiatek Narcyz" zob. Janiczek Jan Kwiatek Narcyz" zob. Milaszewski Stanisaw Lacretelle Charles 560, 561, 625 .'fik;

Lech" zob. Rodkiewicz Stefan Lefeid Jerzy 351 Leinwand Artur 606 Leiser Erwin 601 Leist Ludwig 46, 53, 255, 287, 289, 299. 302, 418, 421, 445, 561, 576 Leopold Wanda 623 Leroy Pau 604 Leszniewski Karol 29 Lewandowscy, duet 334 Lewandowska Stanisawa 390, 558, 626

Lam Andrzej 556, 587, 607 Lewandowska Zofia 96 Landau Ludwik 9, 21, 39, 40, 42, 45, 47, 48, 53,60-62,72,110,135,140,143, 152,188,219,236,250,254, 262, 284, 285,288,295,299,310-312, 369, 389, 429, 431, 442, 443, 445, 459, 464, 470, 471,475,476,480,483,484,493-498, 501, 502, 556, 559, 566, 570, 581, 582, 586,589,602-604, 612, 620, 626, 628 Landau Zbigniew 556, 620 Lewandowski Bolesaw 350 Lewandowski Franz 447 Lewin Kurt 455, 603 Lewinwna Zofia 559, 623 Liedtke Jerzy 334

325

Lilienstern Stanisawa Stefania 584 Lindberg John 580, 626 Linder Menachem 165 Lindnerowa Anna zob. Bursche-Lindnerowa Anna Lipiski Edward 118 Lipiriski Eryk 131 Lipiski Karol 376, 377, 595 Lipowski Adam 78, 563 Lokajski Eugeniusz 410 Lorentz Zofia 191, 576 Lorentz Stanisaw 592, 593, 615 Lubelska Wanda 63, 193, 370, 561, 626

Macioszczyk Bolesaw 301 Maciszewski Waldemar 354 Mackiewicz Konstanty 130 Madajczyk Czesaw 7, 10, 25, 47, 87, 110,134,137,150,184,215,218,222, 234, 264, 319, 386, 416, 422, 463, 516, 528. 545, 555,557,559,563-565, 567, 569-576, 579-582, 585, 590,591,596, 599, 605, 612, 613, 626 Majcherek Kazimierz 481 Makowiecka Zofia 611 Makowiecki Jerzy 611 Makowski Jerzy (Biay") 156, 572

Lubicz Jerzy 558 Lubieska Karolina 128, 323 Lubomirski Zdzisaw 19 Lutman Roman 365 Lutoslawski Witold 347, 351 apicki 342 apicki Andrzej 338, 341, 342, 408 apinski Jerzy 583 apiriski Stanisaw 334 aszowski Alfred 362 cki Mikoaj 423, 537, 600 empicki Zygmunt 422 uczak Czesaw 626 uczyska-Szymanowska Irena 130

Malanowicz Maria 584 Malaparte Curzio 419, 461, 561, 599, 605, 622 Malawski Stanisaw 594, 622 Malczewski Jacek 132 Malicka Maria 331 Malinowski Marian 392, 596 Maliszewski Aleksander (,,Aleksander Kraushar") 183, 375, 575, 617, 622 Maynicz Zofia 340-342 Ma Henryk de 367 Manc Edward (,,Din-Don">) 402, 622 Manieuffel Leon 113 , Manceuffel Tadeusz 95, 623 Marciniak Florian 564 Marczak Stanisaw (Oborski") 127, 332-334, 337, 338,340,348,379,398,

yczywek Roman 566

326

591, 626 Michatowski Marian 354 Marczak-Oborski Stanisaw zob. Marczak Stanisaw ' Marek Andrzej 333 Maritain Jacques 379 Markiewicz Bronisaw 467 Marody Mirosawa 611, 626 Marody Stefan 578, 581, 622 Martin du Gard Roger 362 Marynowska Wadysawa 577 Maszyski Mariusz 351, 593, 622 Mat" 157 Matuszewski Ryszard 341 Mauersberger Adam 347 Mawick Franz (Franz Blattier") 10, 437, 438, 601, 619 Mdrzycki Tadeusz 460, 605, 611 Meisinger Joseph 255, 307, 427, 564, 600 643 Mejer Zbigniew 588 Mencel Wojciech 348, 408 Mnicki Witold 121 Mikowski Stanisaw 367 Michajlow Wodzimierz 118, 568, 622 Michalski Czesaw 40, 393, 473, 571, 590, 622 Michalski Jan 346, 592 Michalski Zbigniew 193 ,,Micha" zob. Rutkowski Jerzy Michalowska Zofia 354 Michatowski Aleksander 354 Miosz Czesaw (Jan Syru") 347,378, 379, 401 . , Minkiewicz Janusz 132, 253, 569, 583, 622 Misiak Ignacy 575 ' Mickiewicz Adam 364 ,,Miedza" zob. Tomaszewski Stanisaw Mierzejewska Maria 597 Mierzwiski Zbigniew (Rebus") 156 Migowa Jadwiga 121 Mika Stanisaw 545, 613 Mikorska Maria 601 Mikucki Marcin 574 Mikulski Tadeusz 348 Mibrandt Mieczysaw 347 Milena" 420, 422, 599, 622 Miaszewska Wanda 368, 392 Miaszewski Stanisaw (Narcyz Kwiatek") 24, 379, 392

Misztal Stanisaw 570, 571, 587, 626 Mitchell Margaret 317, 362 ..'.

Mitzner Zbigniew (,,Marian Zawadzki")

327

123, 124 Mizerski Piotr Klemens 409 Miodzianowska Henryka 410, 598 Moczarski Kazimierz 610 644 Moczulski Leszek 564, 576

Myklebost Tor 585, 608 Nagrski Juliusz 519 Natkowska Zofia 9, 122, 292, 345, 353, 362, 364, 568, 588, 620 Napoleon I Bonaparte 55, 361 Naumann Kar! 235 Nawrocka Barbara 592 Nawroczyriski Bohdan 592 Nestroy Johann Nepomuk 329 ';

Mler 426 Neumann Erich Peter (Hubert Neon") Mokk Helmut von 417 Moniuszko Stanisaw 320, 352 Monod Gabriel 367 Moraczewska Wanda 120 Moraczewska Zofia 286, 587, 622 Morawska Helena 345 Morawska Kazimierzowa 345 Morawski Jerzy 395 Morcinek Gustaw 365 Morgenstern Janusz 407, 408 Mosso Angelo 604 Moszyski Jan Pawe 395 Mocicki Ignacy 478 Motorek" zob. Lawdowski Wadysaw Mounier Emanuel 378 Mrozowska Zofia 591 Mroewski Stefan 130 Mrz Eugeniusz 193 Muhimann Kai 600 Mulak Jan 396, 410, 597 Mularczyk Roman (Bratny") 348, 378, 379, 398, 407 Muller Heinrich 427 Miiiier Tadeusz A. 359 Munthe Axel 367 Murray Edward J. 604 Mussolini Benito 488, 496, 497 Muszyski Wadysaw 566, 622 584 Neumann-Neurode Kari von 39, 416 Neun Hubert" zob. Neumann Erich Peter Newcomb Theodore M. 611 Niccodemi Dario 329 Nieborski Jzef (Czarny") 394 Niedziakowski Mieczysaw 88, 181 -t*! Niemczyk Wacaw 351 l Nieniewska Halina 120 t*I Niepoklczycki Franciszek (Franek", Teodor") 556 Niesioowska-Rothertowa Zofia 379 Niewiadomski Teodor 589 Niewiarowicz Roman 328, 329, 331, 590, 622 Nitecki Bogdan" zob. Studziriski Bolesaw Niwiriski Wadysaw 112 Norwid Cyprian Kamil 128, 342, 380 Nostradamus (Michel de Nostre Dam) 467

328

Nowacka Zofia 481 Nowacki Krzysztof 481 Nowacki Marek 481 Nowak Jan 582, 622 Nowak Stefan 455, 523, 525, 536, 603, 611 Nowakowska Hanna 365, 594, 622

aw Osiriski 178 Osmoowski 354 Osbka-Morawski Edward 396 Ossendowski Ferdynand 104 Ossowska Maria 124, 532, 612 Ossowski Izydor 611

Nowakowski Alfred 408 Osterwa Juliusz 129, 338 Nowicki Maciej 174 Ostoja Stefan 37, 38, 558 Nowicki Stanisaw 395 Nowotnik Bolesaw 481 Nycz Bronisaw 342 'Obarska Ola 350 Oborski" zob. Marczak Stanisaw Ogrodzki Zygmunt 565, 622 Ohienbusch Wilhelm 216, 371, 372 Ohienbuschowa 371 OlbrychtJan 567, 626 Olek" zob. Kowalski Aleksander Olszamowska-Skowroriska Zofia 564, 626 Olszewicz Bolesaw 564 599, 622 Oppenheim Henryk 574 Oriowski Witold 113 Orsza Stefan" zob. Broniewski StanisParnell Feliks 335 'T. Passenstein M. 239, 582, 627 '; Patschke Henryk 574 T Paderewski Ignacy 364 Panufnik Andrzej 347, 351 Papliriski Eugeniusz 335 Parandowski Jan 36, 100, 370, 589, 595, Otocki W. 609 Otto Helmuth 18, 307, 417, 418, 586 Otwinowski Stefan 341 f Ostoja-Chrostowski Stanisaw 13 133 Ostrowski Karol 598, 627 Ostrowski Mieczysaw 481 Ostrowski Stanisaw 379 Ostrowski Walerian 481

329

Patzer Jan 574 Paulus Friedrich von 445 645

Pohoska Ewa 348, 378, 379 Pohoski Jan 18 Pokora Wojciech 564, 568, 628 Pomirowska Maria 192 Pomirowski Leon 192 Pomorski Wadysaw (Jeray") 394 Popawski Janusz 350 Pospieszalski Karol Marian 10, 107, 141, 566, 570, 600, 615, 627 Poterariski Wacaw 203, 578, 587 Poznaska Barbara 170, 171, 573 Poznaski Stanisaw 133, 595 Ptawski Adam 133 Prekerowa Teresa 599 Prel Max Freiherr du 560, 602, 616 Procki Adam 131 Prokopowicz-Wierzbicka Maria 198 Pronaszko Andrzej 132 Propkin N. W. 606 Prchnik Adam 110, 319, 396, 588, 599, 620

Paweczypska Anna 504, 517, 608, 610, 627 Pawlowicz Henryk 103, 104, 209, 291, 299, 417,418, 565,579, 587, 588, 599, , 622 Pawlowiczowa 96 Pazyra Stanisaw 123, 568, 627 Pczkiewicz Maria 96 Pk Jerzy 623 Penson Jakub 114, 567,627 Perkowska-Szczypiorska Irena 622 Perkowski Piotr 130, 350, 592 Perzyski Wodzimierz 329 . Pekalski Leon 131, 133 Pfliegner 444 PHP 607 Piekowski Stefan 119, 569 Pieron Henri 604 Piter Jzef 456, 457, 603, 604 Pietrzak Wodzimierz (Balk") 362 Pitak Stanisaw 345, 347 Pigo Stanisaw 348 Pilsudski Jzef 20, 365, 377 Pinkert Motel 176 Pintowski Felicjan 574 Piotrowska Jadwiga 577 Piotrowski Stanisaw 590, 627 Pirkowski Jerzy 626 Piskorska Maria 536, 612 Pluta Feliks 528, 612, 627 Pasko Irmina 339 Ptoski Stanisaw 555, 615 Podgrecki Adam 524, 538, 611 Podwinski Stanisaw 574

Prumm Marian 577 Prus Bolesaw 118 Pruszkowski Tadeusz 133 Przedborski Jan 600, 624 Przelaskowski Ryszard 594, 627 Przygoski Antoni 605 Przysiecka Wiwa 96 Puak Kazimierz 396 Pyfello Wacaw 482, 483 Quisling Vidkun 92 Raabe Leszek 396 Raczkiewicz Wadysaw 472, 605 Radlicki Ignacy 110, 566, 567, 622

330

Radliski Jzef 372, 616 Radziworiczyk Kazimierz 576 Rajkowska Zofia 276 Rapacki Marian 131

Romaniuk Kazimierz 103 Romanwna Janina 129 Rossum Fritz 416 Rosciszewski Lucjan 254 Rothfels Hans 601 Rowecki Stefan (Grot") 88, 103, 374, 479,487,520,595,596,605,609,617,

Raszewski Zbigniew 591 Rataj Maciej 88, 181 Ratajski Cyryl 509, 519 Ratyska Barbara 627 Rauschning Hermann 317, 364, 367 Rebus" zob. Mierzwiski Zbigniew 646 Regamey Konstanty 345, 569, 593 622 Reichenau Walther von 19 Rek Tadeusz 566 Reykowski Janusz 604 Rgorowicz Ludwik 602 Richter 575 Riike Rainer Maria 345 Ringelblum Emanuel 9, 10, 64, 295, 307, 561, 577, 580, 588, 608, 620 Rittner Tadeusz 331 Rocca Lodoyico 467 Rodkiewicz Stefan (Lech") 309 Rogalski Alfred (Fredek") 622 Rogowski Zbigniew K. 592 Rokitnicka Krystyna 339 Rolecki Zygmunt Jerzy 599 605, 607, 617, 627 Rutkiewicz Jan 567, 627 Rutkowski Adam 70, 561-563, 586, 587, 620. 624 Rutkowski Bronisaw 355, 593, 627 Rutkowski Jerzy (Micha", Kmita") 393, 597 Rygiel Stefan 346, 379 Ryszka Franciszek 26 Rzepecki Jan 487, 607, 617, 622 Sacha Stefan 254 Russell Bertrand 367 Ruszczyc Wojciech 340 Ruth-Buczkowski Marian 375, 601, 603, 628 Rozwadowska Halina 286, 302, 449, 587, 622 Rmmel Juliusz 14 Rycki Ludomir 352 Rubach Ludomir 121 Rudnicki Edmund 354 Rudy" zob. Bytnar Jan Rudziski Eugeniusz 623 Rundstedt Gerd von 19 Rusinek Micha 103, 355, 434, 534, 593,

331

Sachnowski Zdzisaw 103 Sadkowski Zbigniew 581 Sakowska Ruta 114, 116, 176, 333, 562, 567, 568, 570, 573, 574, 577, 583, 591, 593, 627 Salapska Maria 559, 619 Saloni-Kulczycka Janina zob. Kulczycka-Saloni Janina Samborski Bogusaw 610 Sanojca Antoni 103 Sapieyna Zofia 96 Sari Ada 352 Sarnecki Tadeusz 380 Sawicka Barbara 96 Sawicka Hanna zob. Szapiro-Sawicka Hanna Sawicka Stanisawa 379 Sawicki Kazimierz 96 Schellenberg Alfred 599 Schiele Jerzy Antoni 431 Schielberg Eugeniusz 589, 627 Schiller Leon 339, 340, 349 Schillinger Hans von 404 Schmaltz Kar! 193 Schoemichowa 286 Schn Waldemar 62, 561 Schrempf Kurt 112, 423, 600 Schulz Mieczysaw 133 Scott George 350 Seidel Kurt 382 647 Texcier Jean 507 Thomas William Isaac 523 . Thommee Wiktor 96

Tichy Karol 133 Timoszenko Siemion K. 608 Ttoczyski Ignacy 253, 410 Tloczyriski Ksawery 410 Toeplitz Krzysztof Teodor 203, 578 Tokarzewski-Karaszewicz Micha 103, 374, 595, 613, 617 Tomaszewski Bohdan 410 Tomaszewski Jerzy 556, 620 Tomaszewski Stanisaw (,,Miedza") 132, 622 Tretiak Andrzej 103, 395 Trombini-Kazuro Marquerita 355 Troscianko Wiktor 379 Truchanowski Kazimierz 242 Truszkowski Marceli 280, 586, 623 Tryliska Beata 606 Trzciska-Kamiska Zofia 133 Trzebiski Andrzej 341, 348, 362, 378, 398, 565, 594, 620 Trzeciak 256 Tulodziecki Wacaw 117 Turner Raiph H. 611 Turowicz Jadwiga 591 Tymowski Stanisaw Janusz 564 Uhma Stefan 598, 628 Umiriska Eugenia 347, 351, 352, 354, 569 Umiska Stanisawa (s. Benigna) 339 Unruh Walter von 416 Urbaski Franciszek 19 Urbaski Janusz 354 Valcini Alceo 502, 608 Vallentin Antonina 617 Van der Weide 574 .-. Van der Meersch Maxence 367

332

Vaszary Johann 329, 331 Verbeck 234 Vieweg Cari 426 Wacek 368 Wacek Szczepan 567, 623 Wachowiak Andrzej 53, 343, 560, 592, 623 Wachowiak Otylia 560, 592, 623 Wachowicz Henryk 396 Wachter Otto Gustaw 419 Wagener 430 Wagner Kazimierz 393 WalbaumJost 114, 567 Walczak Marian 568 Waldorff Jerzy 345, 352 Waek 356 Walter Gerard 575, 588, 628 Walter Wadysaw 329, 331, 334 Wanat Leon 588 Wakowicz Melchior 364, 367 Warnecki Janusz 129 Wasylewski Bolesaw 574, 617 Waszul Bolesaw 211 Wakowski Wacaw 133 Wsowicz-Dunin Krzysztof zob. Dunin-Wsowicz Krzysztof Wsowicz-Dunin Wadysaw zob. Dunin-Wsowicz Wadysaw , Weber 158 Weber Andrzej 395 Wedel Jan 574 Wenda Karol 447 Wendorff Edward Wilhelm 109 Wetzel Erhard 318 Mtflw Weygand Maxime 485 Wgrzyn Jzef 331 K&ti;

Widerszal Ludwik 611 -Mg : Widak Stanisaw 608 650 Wieczorek Feliks Roman 481 Wieczorek Hanna 481 Wieczorkiewicz Bronisaw 124, 581, 593, 628 Wiegand Arpad 154, 195 Wielgomasowa Helena 388 Wielikowski Gustaw 248, 249 Wieloglowski Wl. 467 Wiercinska Maria 340, 341 Wierciriski Edmund 342, 369 Wierczyski-Vrtel Stefan 103 Wiernik Jankiel (Kowalczyk") 381, 595, 617 Wiewirski Jerzy 103 Wickowska Helena 365, 594, 623 Wigura Krystyna 241, 582 Wiktor" zob. Strzeszewski Jan Wilk-Biernacki zob. Biernacki Edward Wilkanowicz Tadeusz 132 Will Andrzej 132 Wilson Woodrow 55 Wikomirska Maria 351, 352 Witkomirski Kazimierz 351, 352, 593, 623 Wippenbeck Thomas 426 Wirszyto Romuald 598 Wisocki Edward 174 Wisocki Jan 174 Winiewski 578 Winiewski Micha 596, 628 Winiewski Stefan 354 i;.

333

Witkowski 585 Witkowski Witold 363, 594 Witte Wilhelm 604 Wojciechowski Leon 143 Wojciechowski Zygmunt 365, 395 Wojdaliriski Ryszard 556, 574 Wojdowski Bogdan 194 Wojeriski Teofil 115 Wojewdzki Micha 394, 596, 597, 623 ,,Wojtek"zob. Dawidowski Aleksy 237-239, 281, 472, 476, 558, 587, ,,Wojtek" zob. Jaworski Edward Wolf" zob. Gorzkowski Kazimierz Woliriski Jzef 558 Woliriski Stanisaw 335 Wolska Ina 334 Wolowski Aleksander 10 Woowski Jacek (Stanisaw Sachnowski) 211, 222, 270, 275, 302, 534, 623 Wo Jan 564, 625 Woytowicz Bolesaw 593 Wniewski Zbigniew 567, 623 Wjcicka-Banachowa Janina 379 Wrblewski Andrzej 593 Wrzeniewski Wadysaw 574 Wycech Czesaw 628 Wyga" zob. Wyszyski Jan Wyka Kazimierz 10, 167, 168, 317, 362, 556, 573, 594, 624, 628 Wyleyska Aurelia 9, 35, 36, 246, 307, 325,327,347,351,373,390,470, 473, 558, 581, 582, 592, 620 Wyrobkowa-Pawowska Wanda 577 Wyrzykowski Marian 95, 128, 129, 338, 620 Wyszyriska Jan (Wyga") 590 Z. K. 605 Zabocka Jzefina 339 Zadrony Czesaw 58 Zagrski Jan 101 651 Zagrski Jerzy 379 Zahorska Elbieta 29, 56, 538 Zajczkowski Ananiasz 103 Zaleski Antoni" zob. Gomulicki Juliusz Wiktor Zalewski Witold 348, 398 Zatski Grzegorz 566, 585, 588, 601, 605, 628 Zamenhof Ludwik 55 Zander Otto 426 Zanowa Jadwiga 577, 624 ZaorskiJan 113, 118 340-342, 345. 503 Wysiski Andrzej 329, 330, 332, 590, 591, 628 Wysocka Lidia 323 Wysocki F. 387 Wyspiaski Stanisaw 128, 340 Wyszomirski Jzef 338 Wyszyski Franciszek 9, 210, 212,

334

Zaremba Zygmunt 396, 488, 624 Zaruba Jerzy 131 Zarzycki Ryszard 393 Zawadzki Marian" zob. Mitzner Zbigniew Zawadzki Tadeusz (Zoka") 202, 376, 377, 547 Zawieyski Jerzy 342, 348, 592 Zawistowski Wadysaw 103 Zbyszewska Zofia 560 Zeller Kari 333 Zelwerowicz Aleksander 129 Zeta" zob.Grabowska Halina Ziegler 443 ;

Zubrzycki Franciszek 202 Zweibaum Juliusz 114 Zygielbojm Szmul 19 Zyskowski Wincenty 588 abiska Antonina 624 ;: arnowski Janusz 87, 563 arski Witold 395 bikowski 356 eleska Zofia 368 eleski Tadeusz (Boy") 368 ernicka Elbieta 593, 616 eromski Stefan 340, 365, 380 kiewski Stefan 346 ukowska Teodora 599 ukowski Wojciech 345 Zwirska Joanna 601, 624 ^ytomirski Eugeniusz 359 -y w y. y .'y

Zielenczyk Wanda 339, 578 -ii Zieliriski" zob. Korboski Stefan '.7 Zieliski Jzef 286, 587, 624 Ziek Zygmunt 578, 624 Znaniecki Florian 523 Znaniecki Juliusz 616 Znicz Micha 323, 333 Zoka" zob. Zawadzki Tadeusz Zrb Henryk" zob. Brochwicz-Koztowski Stanisaw .'y .v w Sp/s tre/ WSt?P ................ 7 CZ I - MIASTO I LUDZIE Po kapitulacji ............... 13 Status prawny" warszawiaka czasu wojny ....... 25

335

Wygld miasta. Getto ............. 52 Zagadnienia demograficzne ........... 67 Inteligencja warszawska ............ 87 Klasa robotnicza ......'........ 134 Drobnomieszczaristwo ............ 162 Buruazja ............... 170 Ludzie marginesu ............. 182 Dzieci i modzie .............. 190 CZ II - WARUNKI BYTOWE System kartkowy .............. 207 Czarny rynek ............... 220 Okupacyjne menu i gastronomia .......... 240 Ubranie i moda okupacyjna ........... 262 Dom i mieszkanie ............. 277 Komunikacja, czno, ruch uliczny ......... 291 CZ III - YCIE KULTURALNE Polityka kulturalna okupanta ........... 317 Kina i teatrzyki jawne ............ 322 Teatr tajny i salony warszawskie .......... 337 ycie muzyczne .............. 349 Ksika i prasa .............. 361 Rozrywki dla ludu" ............. 401 Sport ................. 407

CZ IV - OBLICZE WROGA Wadze okupacyjne ............ 415 Wojsko niemieckie ........... 432 Dzielnica niemiecka" ........... 442 CZ V - NASTROJE I POSTAWY Strefy strachu i lku oraz wiary i nadziei ...... 455 Reakcje na wydarzenia biece - Zmienno nastrojw . . . 478 Okupacyjny kodeks moralnoci ........ 504 Zagadnienie postaw ........... 523 Przypisy .............. 555 Materiay rdowe i bibliografia . . . . . . . . 614 Spis ilustracji ............. 629 Indeks osb ............. 633 Czytelnik", Warszawa 1988. Wydanie III. Nakad 50320 egz. Ark. wyd. 44,1; ark. druk. 41+4. Papier offset kl. III, 70 g, 86 cm. Skad: Drukarnia im. Rewolucji Padziernikowej w Warszawie. Druk i oprawa: Zakady Graficzne Dom Sowa Polskiego" w Warszawie. arn. wyd. 787; druk. I405/K/88. P-44. Printed in Poland

336

You might also like