You are on page 1of 2

Przygody zbyt gonego czowieka

Ksiga Boga
Poszedem sobie do mojego ulubionego pubu we Wrzeszczu. Ot tak. Na piwo, na rozmowy, na telewizor, na dym, na ludzi. Zapolowa na ciekawy wieczr. Usiadem sobie w kcie, gdzie kiedy mj kolega, Darek, opowiada mi jak spotka diaba w Bieszczadach. Przy barze byo za duo osb. Obsugiwa pan Bocian. W pocie czoa zabawia goci. A tu patrze, idzie Maciek. - Cze Artur! Widziaem jak wchodzisz, ty stary piwoszu, to pomylaem: zajd te na jedno. Jak yjesz?... No i tak zaczelimy rozmawia. Najpierw o sprawach codziennych, potem o oglnych, potem o najbliszych planach, a nadszed czas na ksiki, bokw, diabw i Boga. Zawsze tak si koczyo z Makiem, ktry jest neopoganinem. - To jest wszystko, wiesz... zacz Maciek W ogle mieszne. My i tak gwno wiemy. Suchaj... ... kiedy, jak byem jeszcze w podstawwce, byem na wakacjach u dziadka. Siedzimy w kuchni, jem niadanie, a jednym okiem ypi na Tego obcego. W kocu mwi do dziadka: - Ale byoby fajnie mc sobie przey tak przygod. Tak jak ta. - Moesz, moesz powiedzia mj dziadek z delikatnym umiechem. Zdradzi ci co? Kady kto pisze, stwarza nowy wiat. Mylisz, e ten z ksiki, ktr czytasz, nie istnieje, ale to nieprawda. W momencie kiedy autorka zacza pisa, gdzie w kosmosie, w innym wymiarze, zaczey si pojawia ciany, ludzie, drzewa, ptaki. Ten wiat jest cigle taki sam, chyba, e autor opisze go jako wiat, ktry si rozwija. Tak jak w naszym yciu. Ci autorzy jednak tego nie chc. Pamitasz jak czytalimy Muminki i tam cigle byo tak samo? To dlatego, e autorka tej z kolei ksiki chciaa, eby tylko zmieniay si pory roku albo eby Muminki daleko popyny, ale jakby si tam dosta do tego wiata... mgby ich odnale skoczy chytrze stary dziadyga, cieszc si z widoku moich oczu, wielkich teraz jak spodeczki od babcinych filianek do herbaty. Wiedzia, e rozpali moj wyobrani do granic i cieszyo go to niezmiernie.

Sowa dziadka nie daway mi spokoju. W kocu wymyliem. Skoro syn Tolkiena mg pisa o jego wiecie, to oznacza, e kady piszc o jakiej ksice ingeruje w ni. Wziem wic zeszyt, dugopis i zastanawiaem si gdzie bym si chcia przenie. Przysza mi do gowy Krlowa niegu. Jak byem jeszcze mniejszy zrobia na mnie wielkie wraenie. Chciabym zobaczy t straszn krlow i jej zamek z lodu. Napisaem wic, e krlowa miaa ma i on, eby od niej si czasem oderwa, przez specjalne drzwi ucieka do naszego wiata i e te drzwi, s w naszej piwnicy. Dobre co? Nastpnego dnia, rano, poszedem do piwnicy. Serce mi walio jak mot. Otworzyem drzwi, a tam w rodku... wyobra sobie... kompletnie nic nie byo. Che, che. Nastpnego razu, jak byem u dziadka, to mu to opowiedziaem. A on spojrza na mnie powanie. Chyba doceni zaangaowanie i kreatywno, wic odrzek z pen, absolutn powag: - Maciusiu... eby wydosta si z naszego wiata potrzebowaby dwch ksiek, do ktrych mgby co dopisa. Zao si, e Krlowa niegu ma ju swojego krla. On ma ju swoje drzwi, ale my nie mamy swoich. - To jak to napisa dziadku? - Musiaby znale ksik, ktra nas opisuje. Przeczyta j, pozna i dopisa do niej te drzwi. Boj si, e to nie takie proste. - A gdzie mam zacz jej szuka? Kto moe j mie? - Nie wiem, syneczku. Nigdy jej nie szukaem, ale gdzie tam jest. Jeden pan kiedy pisa, e cz jej jest napisana na zwierztach, e ctki geparda ukadaj si w pismo, inny pisa, e to nie ksika a plan... Sam kiedy wyrobisz sobie zdanie... W tym momencie podszed do nas pan Bocian, bo zobaczy, e mamy puste kufle. - Co tam panowie? Czego szukacie? Ksiki? Tu jej raczej nie znajdziecie, ale na przeciwko jest biblioteka. Wystarczy si zapisa i tyle. - Nawet pan nie wie, jaki z pana teraz filozof powiedziaem uniesiony chwil (zbyt gone myli), zapominajc, e pan Bocian obraca si na codzie w icie mskim gronie, wic odrzek: - Czowiek chce pomc, to jeszcze mi dowali powiedzia, po czym umiechn si i zapyta: - Jeszcze po jednym?

ps. Jorge Luis Borges Alef, to pierwszy krok... potem mona czyta nawet z kota.

You might also like