piewnik

na

rajd Puszcza Biaa

16-17 kwietnia 2005
Koo PTTK nr 1 przy PW http://jedynka.om.pttk.pl

Polaska
Soce ma si ju ku zachodowi Czerwieni gry maluje Przez Biskupi an podam Brodzc w trawy po szyj Zanurzam si w dolinie Wdycham ywiczny zapach Jeszcze strumie, jeszcze potok I bd znw u siebie w domu Jeszcze chwila, jeszcze dwie I znw stan u stp raju Na Polaskiej gdzie we mgle Kare konie skubi traw W.Szymaski GC CD GC CD hC hC Ca7 a7 C D GCG CD GCG a7 C D

Pejzae Harasymowiczowskie
Kiedy staem w przedwicie a Synaj Prawd gosi przez trby wiatrw Zasmreczyy si chmur igliwiem Bure wierki o gry wsparte I na niebie byem ja jeden Plotc pieni w warkocze bukowe I schodziem na ziemi za kwest Przez skrzydlc si bram Lackowej W.Bellon, WGB GD Ce GD eCD

I by Beskid i byy sowa Zanurzone po ppki w cerkwi baniach Rozoycie zotych Smagajcych si wiatrem do krwi Moje myli biegay komi Po niebieskich mokrych pooninach I modliem si zoywszy donie Do gr Madonny Brunatnolicej A gdy serce kroplami tsknoty Jo spada na gry sine Czarodziejskim kwiatem paproci Rozgwiedzia si Bukowina

GDG GCD D CDG

emkw piew po dolinie wiatr wdrownik niesie A z dzwonnicy si dobywa bicie starych dzwonw We mgle jakby wida pstrych chat biae ksztaty Tylko ludzie gdzie zniknli gdzie odeszli std daleko Takie to czasy, takie czasy, e zegar jakby stan w miejscu Ludzie yczliwi s i zawsze bd, a domy malowane jakby pdzlem Boga A ponad wszystkim krluje bukowina, zota, czerwona i cakiem sina Woa mnie dzi, pieni, ku sobie, moe odnajd tu moje marzenia

[trzecia zwrotka nieoryginalna, dopisana pniej: ]

W grach (jest wszystko...)

s. Jerzy Harasymowicz muz. i wyk. W.Szymaski "Dom o Zielonych Progach", lub Tomasz Fojgt Enigma, i inni

Tak umykaem pod aglem Soca W upionych dolin puste ogrody, Pomidzy chye w podniebnych baniach A po komina szczyt zatopione. Wreszcie poegna przyszo piosenk Zadumane przy drodze kapliczki, Mg tuaczk uj pod rk, Po raz ostatni grom si przyni.

W grach jest wszystko co kocham Wszystkie wiersze s w bukach Zawsze kiedy tam wracam Bior klony mnie za wnuka

D Fis hG H7 e GA

/FA /dB / D7 g /BC

/ / / /

Pie XXIX
s. J. Harasymowicz, muz. W. Szymaski D C G D /x2 Cae ycie w niebo idzie D2 Mj pooniski pochd C7+ I buki srebrni jedcy G6 Nad nimi wiosny sok D2 I nada tamtej pooniny wiatr I chmur wiosennych grzywy I na chorgwi wspomnie twarz Z wosami wiejcymi Jak ciaa nasze w mrocznym rytmie Wznosiy si gry, opaday Tak dzieje si gdy wiosna przyjdzie Wypala mio stare trawy D C G D /x2 Cae ycie w niebo idzie Mj pooniski pochd D e G D

Zawsze kiedy tam wracam / / / G(*)(h/D)C(*)D Siedz na awce z ksiycem /// I szumi brzz kropida Dalekie miasta s niczym ( Lala x2 (D)) Ja si tam urodziem w pimie Ja wszystko grom zapisaem czarnym Ja jeden znam tylko Synaj Na lasce jaowca (x3) Wsparty I czerwie kalin jak cyrylica pisze I na trbitach jesieni gosi br e jedna jest tylko mdro Dzieo zdjte z gr ( Lala x2

(x3) (D))

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 2

I buki srebrni jedcy Nad nimi wiosny sok Jak popi rozwiay si grzechy W ciszy kto zawilce zasia I tylko grzmi wosy przestrzeni W wielkich oknach mego wiata

I planety podobne do sonecznikw kr e fis h7 A2 Modr kopu cerkiewn GAD Jest tam i ksiyc z brdk chudy jak diaczek hAGD I jest komet twarz smaga z czerwonymi wstgami C5 G D D A I soca lwia gowa i gwiazd modry piasek h A G D I pynie wita Olga z ogromnymi oczami C5 G D D I kr planety i trwa emkw niebo Mocno tkwi w ziemi cerkiewne korzenie Kt zatrzyma w jego jastrzbim locie soce emkw | Kt zatrzyma ich maj buczc jak trzmiel ziemi | x2

Zostanie tyle gr
s. J. Harasymowicz, muz. W. Szymaski Zostanie tyle gr ile udwignem na plecach eC Zostanie tyle drzew ile narysowao piro GD (A Ce) Tak gotowym trzeba By do kadej ludzkiej podry Tak zdecyduj w niebie Lub serce nie zechce ju suy Ja tylko znikn wtedy W starym lesie bukowym Tak jakbym wrci do siebie Po prostu wrc do domu I wszystko tam bdzie jak w yciu I st i krzesa i buty Te same nieporuszone Na niebie zostan gry Tylko ludzi nie bdzie Tych co najbardziej kocham Czasem we nie ukradkiem Zamieni ze mn dwa sowa Bd leciay stadem licie Duszyczki i szepty ich w lesie Bdzie tak wielki i wisty Rok cay bdzie tam jesie

Pastoraka z krlami
s. Jerzy Harasymowicz, muz. G. miaowski, "Bez Zobowiza"

GC/DCx2
Przyjechali trzej krlowie jutra G C5 D / C5 D Przyjechali turyci w bobrowych futrach C5 D / G C5 D Kamizele w rajskie kwiaty / Kady by i by bogaty C5 D / e C Powiali cylindrami / Zakurzyli Wartburgami G C5 D / C5 D Zakurzyli Wartburgami G C5 D/ C5 D/ C5 D / G C5 D Chcieli naby Narodzenie G C5 D / C5 D Zapytali w jakiej cenie C5 D / G C5 D Razem z grami z gwiazd / z wszystkim szaas kupi chcieli C5 D / e C Niedwiedziowie si zamieli G C5 D Niedwiedziowie si zamieli G C5 D / C5 D/ C5 D/ G C5 D Poszli z nimi na przechadzk / Szli jedlami ciemnym laskiem aC/eD Zapytali niedwiedziowie / Jak Wam nie wstyd wiat kupowa? aC/D/CD/CD Las leluje / las leluje G C5 D / C5 D/ C5 D / G A krlowie e dzi takie s zwyczaje eD/CG e niewielkie kraiki kupuje si jak kramiki eD/CD Razem z chorgiewk / I witojaskim chlebem CD/ CD I witojaskim chlebem G C5 D / C5 D / C5 D / G A miki si zbuntoway / Krle troch spopychay aC/e D Pozbierali ich potem / I wysali za zwrotem a C / D C5 D I wysali za zwrotem G C5 D/ C5 D/ C5 D/ G C5 D A za ten dukatowy / papir zoty porzucony G C5 D/ C5 D/ C5 D/ G C5 D Maria futra se kupia / wity Jzef pantalony Zbudowali w grach pensjonat Pod Gwiazd C5 D / e C Mieli kadilak kremowy / I wylgarni aniow wasn G C5 D / C5 D I wylgarni aniow wasn G C5 D / C5 D / C5 D / G A niedwiedzie spay i spay do wiosny A niedwiedzie spay do wiosny eD/CG eD/CD/G

Sponad kufla piwa

tekst: T. Borkowski, muzyka: B. Adamczak Jak szczyty do wzicia kufle kudate E H fis A Wynurzaj si po sobie i pitrz w oddali E H fis A H Wspinaj si sowa starym znanym szlakiem Szlakiem dawno zdobytych ju szklanic I wzrasta sono, sono potem okupiona Wiatrem odarte z drzew Jaworzyna Spojrzenie bdzi po szczytach zielonych Gubi si w mg zasnutych dolinach. Wieczr gdzie tam z wiatrem ku nocy odpywa AHcisgis Po kamieniach pn si myli w nieskoczono A H E Ku lotom bez granic sponad kufla piwa A H cis D Do boych schronisk niepamici drog. AHE Przewala si po ktach mej pijanej duszy Odchodzi i wraca, potyka i wstaje Grzmot dawno przebrzmiaej radocyskiej burzy I miech bez pamici i echa woanie Z kadym ykiem lejszy wzbijam si nad domy Ponad sady dolin i cerkiewne gowy W rozespanych wspomnieniach nieprzytomnie ton Midzy drog z Komaczy a bram Lackowej. C D e

Jesie idzie
s. A.Waligrski, muz. A.Grotowski Raz staruszek spacerujc w lesie eA7eA7(Ch) Ujrza listek przywidy i blady e A7 H7 I pomyla, znowu idzie jesie e A7 e A7 Jesie idzie, nie ma na to rady C H7 e I podrepta do chaty po drce I oznajmi, stanwszy przed chat Swojej onie, tak samo staruszce Jesie idzie, nie ma rady na to CDGe CH7eA7

Zockie niebo cerkiewne

s. J. Harasymowicz, muz. G. miaowski "Bez Zobowiza"

W dziupli ikon drzemi bezrobotni prorocy DC5GDGfis7hA7 Zasaniaj si od wiata lili wit DC5GDGfis7h7

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 3

e A7 e A7 e D e e Za staruszka zmartwia si szczerze Zamachaa rczkami obiema Musisz zacz chodzi w pulowerze Jesie idzie, rady na to nie ma Moe zrobi si chodno ju jutro Lub pojutrze, a moe za tydzie Trzeba bdzie wyj z kufra futro Nie ma rady, jesie, jesie idzie A by sierpie, pogoda przeliczna dGdBa Wszystko w zocie trwao i w zieleni Prcz staruszkw nikt chyba nie myla O majcej nastpi jesieni Ale c, oni yli najduej Mieli swoje staruszkowe zasady I wiedzieli, e prdzej czy pniej Jesie przyjdzie, nie ma na to rady (dD2G7dD2G7dC5Cd)
C5: 31023-, G9: 534353, D2: 0230--, A4: 032200

Nuta z Ponidzia
W.Bellon, WGB aF7+GC7+ d7GC h7E74 aG6F7+G6 aG6eE Polami polami po miedzach po miedzach aFGC7+ Po bocku skisym w mg i wiatr d7GC7+ Nie za szybko kroki drobic h7E7 Idzie wiosna idzie nam aG6F7+G Idzie wiosna - idzie nam aGeEa, FE aFE Rozoya wiosna spdnic zielon Przykrya bota bury an Pachnie ziemia ciaem modym Pki wiosna pki trwa

| x2

dGA4A dGdG Badd gcFd BBaa

Rozpucia wiosna warkocze kwieciste Zbarwniay ki niczym kram Bdzie odpust pod Wilic Pki wiosna pki trwa aFGC7+ d7GC7+ h7E7 Pki wiosna pki trwa | x2 Ponidzie wiosenne Ponidzie leniwe Prysz si jak do soca kot Rozcignite na tych polach Lichych lasach pstrych ozinach Skakach socem rozognionych Nid w kach roziskrzon Na Ponidziu wiosna trwa Na Ponidziu

h7 E7 ... aG6F7+G | x2 aGF (a)

Piosenka w sam por

Jan Kondrak Lubelska Federacja Bardw

Pozwl odej ju e nie cakiem zechciej wierzy Pozwl odej ju Najlepszemu z twych onierzy Miejsce w szyku znam onierz mieszka w czasie przeszym Gdy w swojej roli ma trwa Tam we mnie oboki Oboki gstniej Tam dzban przepeniony lekko si chyli Tam para danieli przykrywa si kniej Noc wry z nocnych motyli Na mnie ju pora Nim sowo za ciasne Nim gest za obszerny Nim karta znaczona Nim zimna koszula obejmie caunem T chwil co w nas Jak ikona Tam we mnie granica Granica za cicha Tam grobla mizerna nadmiaru nie zbiera Tam stranik zakada ach przemytnika Noc wry z rki dokera Na mnie ju pora ... Pozwl odej ju e nie cakiem moesz wierzy Pozwl odej ju Najlepszemu z twych onierzy Miejsce w szyku znam Moje miejsce w czasie przeszym Gdy w swojej roli mam trwa Na mnie ju pora ...

eG Da eG H7 a eG Da e H7 h e

Piosenka wiosenna
WGB GDCGGDCGh Zagram dla ciebie na kadej gitarze wiata e h C D Na ulic fletach, na nitkach babiego lata ehCD Wypiewam jak potrafi ksiyce na rozstajach G D G C I wrzenie, i stycznie, i maje h7 C a7 D I zagubione dwiki, i barwy na ptnach Vlaminca h7 a7 D7 I soce wdrujce promienn cieynk h7 C7+ a7 D Graj nam, graj, pieni skrzydlata GDCG Wiosna taniec nasz niesie po kach h C D4 D Zataczymy si w sobie do lata G C95 G h7 C95 Zataczymy si w sobie bez koca G D4 C95 D G A blask, co owietla me rce, gdy pisz e h7 a7 D Nabrzmia potrzeb rozerwania ciszy e h7 a7 D Przez okno wyciek, pena go teraz chmara wronia GDGC Dziobi si w dziobw kocach, a w ogonach ogoni h7 C a7 D A pie moja to niknie, to wraca h7 a7 D7 I nie wiem, co bym zrobi, gdybym j utraci h7C7+a7 D

Gupia piosenka
Motto: Mwi, e sztuka obroni si sama. Nie przede mn! Wadek Sikora

Idzie sobie wiosna, sycha wiergot ptaka ad adna to piosenka, tylko gupia taka. aE Ju przylecia bociek i w kauy dubie Mnie to nie przeszkadza, dalej bdzie gupiej. Aaaa idzie wiosna, ju jest wiosna Aaaa dusze dnie, dusze dnie Aaaa kwiatki rosn, kwiatki rosn dGCa

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 4

Aaaa gupie nie !? Soce mrono wieci, dym si w polu snuje Zupenie bez sensu, ale si rymuje. Budzi si przyroda, ju wesoo wszdzie Ba si nie ma czego, znowu refren bdzie / refrenu nie bdzie.

dGC Nie nc mnie zalety babin, Kobieta zdradna, bierz j dyabli! Kochank moj jest karabin I klinga ukochanej szabli. Niejeden wrg mia na mnie chrapk, A teraz jczy w piekle na dnie, Ze mierci igram w ciuciubabk, Wic wkrtce moe mnie dopadnie. Ksidz mi niech grzebie albo rabin, onierza si nie czepi dyabli! Lecz w grb pocie mi karabin I kling ukochanej szabli
Sierpie 1914. Inskrypcja na szabli malarza Henryka Szczygliskiego, szeregowego 2. Puku Uanw Legionw Polskich.

Rozmarzaj rzeki, pynie kra do morza Zwrotka nie najgorsza, tylko rymu nie ma. Drzewa maj pczki, w gniazdach s pisklta Przyroda jak zwrotka - niedorozwinita
lub:

Stokrotki na polach, ju si ciesz dzieci Bo dla nich jest wiosna, dla nas refren leci. Wiosna jest po zimie, w myl ludowych przysw Ja ju nie mam gowy do tych idiotyzmw. Koczy si piosenka, nie ma niegu prawie Pisa gupie teksty, nawet ja potrafi.

Plastelina
Ulepiam mamie domek Z niewidzialnej plasteliny Dwa okienka, dwa kominy Z niewidzialnej plasteliny A w okienkach kwiatki bratki Z niewidzialnej plasteliny A dla taty krawat w kwiatki Z niewidzialnej plasteliny Ulepiam sobie pieska Miciutkiego z czarnym pyszczkiem Lalki Kasi i Teresk I pistolet na siostrzyczk Namczyam si okropnie Stukam okie, zbiam szklank Mama, tata, chodcie do mnie Mam tu dla was niespodziank Czemu na mnie tak patrzycie I zdziwione macie miny Czycie nigdy nie widzieli Niewidzialnej plasteliny ? s. Danuta Wawiow C D G A aF hG (F) G GA

Pod soce
s.,muz. Tomek Jarmuewski, "Zgrmysyny"

Z rowym witem pierwszy w wiato stawiam krokGCD Zrz horyzontem napeniam dusz m Senne marzenia zostawiam za sin siatk mgie GADh Witam wiat. Wiem, czego chc! EA4A Biec pod soce, kocha mocniej, chon kady dzie D D/Fis G A Przed horyzontem znale spokj pod koronami drzew Spocz na chwil i znw szczcie nie G fis Wiedzie, e yj - cieszy si e A (E A D) Radoci beztroskiej zdroje wyplot z promieni przdz Duszy agiel wypeni wrd ciepych wiatru tchnie. Nadziei korzenie wsadz w wiary yzny grunt By jutro znw, by jutro znw. A zmrok zmczenia kodr otuli mnie fis h Z kalejdoskopu przeszych dni na nowo ycia czytam tre AD Z lekkoci ptaka frun pod snw tczy szczyt GFishG By jutro na jawie speni najwikszy z nich. E A

Klinga = Uan = Piosenka o szabli

Niech w ksigach wiedzy szpera rabin Nauka to jest wymys dyabli, Mdroci moj jest karabin I klinga ukochanej szabli. Nie dbam o szar ni o gwiazdki, Co kiedy mi przystroj konierz, Wy piszcie klechdy i powiastki, Ja bij si jak kady onierz. Nie pn si do zaszczytw drabin I generaa bior dyabli! Podpor moj jest karabin I klinga ukochanej szabli. Nie tskni do kawiarni gwaru, Gdzie mieszka banda dziwolgw, Gardz zapachem buduaru, Gdzie Amor psoci wrd szezlongw. d C d (C) d C A7 F C (g) g A(7) d C

Pechowy dzie
Wiatr przystojny w garniturze Chce podoba si zej chmurze Chmura w zoci deszczem go przepdza Wiatr si schowa w jakim oknie Jest szczliwy, e nie moknie A mia wkrtce chmurze by za ma Lecz nie jest le Mogo by gorzej Czasem w yciu zdarza si pechowy dzie Wiatr szczliwy w wolnym stanie Zawsze sta go na zawianie Zawsze sta go na samotny spacer A niejedna chmura teraz Kocha, cierpi i umiera Mwic: wietrze mogo by inaczej D a GD

FC Ad FC D

Plastikowa biedronka

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 5

Gdy Ci pierwszy raz ujrzaem Wielkim tirem zajechaa Ja si w Tobie zakochaem Lecz Ty na mnie nie spojrzaa Plastikowa biedronko Ty moja kochana Zosta moj on Bagam Ci na kolanach. Gdy Ci drugi raz ujrzaem Na sklepowej pce staa Ja si w tobie zakochaem Lecz Ty na mnie nie spojrzaa Ja gumowy pingwin kocham Ty mi si nie odwzajemniasz Gdy nas ekspedientka braa Odstawia na ten stela Ja Ci mio sw wyznaem Ty z szympansem/gorylem mnie zdradzia Ja Ci wtedy pokazaem Jaka jest pingwinia sia. To ju koniec tej piosenki Mj ty widzu ukochany Jeli ci si spodobao To zapiewaj razem z nami

CG aF CG aF(f)C

(piewnik Malucha maluch.elka.pw.edu.pl)

Chudobnom mnie mama miaa

Koysanka z Podhala

Chudobom mnie mama miaa Chudobom mnie wychowaa W nocy wstaa i piewaa Do rania mnie koysaa Z rania kada mnie w ogrodzie Psy potocku, het psy wodzie Tej sowiki mnie pieway I do snu mnie koysay Hej Janicku nie bij ze mnie W koyseczce koys ze mnie Bo mnie mama nie bijaa W koyseczce koysaa A jak nie mos koyseczki Id do lasa na zerdecki Wystrugaj je cieniusieko Koys ze mnie lekusieko

aG Ga CGC CGa

| |x2

Lenin
(wyk.) W.Mynarski Pewnego razu zapytaa mnie dziewczyna aEa Czemu tak mao przypominasz mi Lenina A7 d A ty maszeruj, maszeruj, gono krzycz: a Niech yje nam Woodia Ilicz E E7 a (Ea) Dzi w telewizji nie wystpi zesp Nowi Bo cay program powicony Leninowi Dzi w Poroninie yje jeszcze taki baca Co Leninowi zsiadym mlekiem leczy kaca Dzi caa Moskwa pena nocnych jest polucji Na sam myl o wielkim wodzu rewolucji Pewnego razu przywieziono mi trofeum Czerwone ucho wywiezione z mauzoleum Dzi w Poroninie stoi jeszcze ten piaskowiec Z ktrego Lenin obserwowa stado owiec

(piewnik Malucha maluch.elka.pw.edu.pl)

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 6

Dzi wszystkie kwiaty, wszystkie ptaki, wszystkie drzewa, Caa przyroda o Leninie dzisiaj piewa A kiedy rano nie chce ci si podnie dupska Przypomnij sobie jak walczya Nadia Krupska Podao radio i Moskiewska prasa W Moskwie widziano Lenina na golasa Kiedy do ka wpycha tobie si dziewczyna Wykopsaj j i we za dziea si Lenina Dzi na ulicy spotkaem murzyna, Ktry z profilu przypomina mi Lenina Wczoraj widziaem nowy western w kinie Wszyscy kowboje piewali o Leninie W mojej szafie ly szokujca fotografia Lenin bez czapki! To to czysta pornografia

Gitara Gienka jest taka cienka DA / EH Po prostu mao ma strun DA / EH Lecz Gienek jej wierzy, wie e struna pka GDeh / fisEfiscis Zwaszcza gdy cienka i ju GAA/D / EHH/A Gienek nie bdzie ju szewcem Bo wbi sobie w gow gwd Woli gitar mie za on Z gitar bierze lub Gitara Gienka jest taka cienka.../*2 DAhG DADA/*2 Gitara Gienka jest taka cienka.../*2 ...Zwaszcza gdy cienka i ju Zwaszcza gdy cienka i ju D0 123131, G0 020210

GAD GAD

Leonardo
Jacek Kleyff

Bieszczadzkie anioy
s. A. Ziemianin, muz. K. Myszkowski Anioy s takie ciche, Zwaszcza te w Bieszczadach a G Gdy spotkasz takiego w grach, Wiele z nim nie pogadasz ae Najwyej na ucho ci powie, Gdy bdzie w dobrym humorze CGCF e skrzyda nosi w plecaku Nawet przy dobrej pogodzie CGaea Anioy s cae zielone Zwaszcza te w Bieszczadach atwo w trawie si kryj I w opuszczonych sadach W zielone graj ukradkiem Nawet karty maj zielone Zielone maj pojcie A nawet zielony kielonek Anioy bieszczadzkie Bieszczadzkie anioy Duo w was radoci I dobrej pogody Bieszczadzkie anioy Anioy bieszczadzkie Gdy skrzydem ci dotkn Ju jeste ich bratem CG a C Ga CG a C Ga

Ja nie wesoa ale z kokard Lec do soca, hej! Leonardo A ja si krc, bo sta nie warto Naprzd planeto, hej! Leonardo Do jest wszystkiego Doj mona wszdzie Diabe mnie szarpie, trzyma za uszy, Dokd wariatko, chcesz z nim wyruszy A ja gotowa, ja z halabard Hej! droga wolna, hej! Leonardo Panie w koronie, panie z liczydem Nie chc by mrwk, ja chc by skrzydem A moja gowa, droga i muzyka Do brzowego ycia umyka Wyszam z bylekd, ale co z tego Zmierzam daleko, hej, hej kolego Odmy sprawy, kochany synku Na jakie dziewi miejsc po przecinku Moe to bujda, moe to obuda Ale pasuje jej to jak ula

CG aFG

| | x4

Anioy s cakiem samotne Zwaszcza te w Bieszczadach W kapliczkach zim drzemi Cho moe im nie wypada Czasem taki anio samotny Zapomni dokd ma lecie I wtedy cae Bieszczady Maj szalon uciech Anioy s wiecznie ulotne Zwaszcza te w Bieszczadach Nas te czasami nosi Po ich anielskich ladach One nam pozwalaj I skrzydem wskazuj drog I wtedy w nas si zapala Wieczny bieszczadzki ogie

Zima
Tomek Lewandowski Jeszcze wczoraj obiecaa e zadzwoni FCG Jeszcze wczoraj obiecaa e przyjdzie e w mioci nie j pan Bg broni Tylko dla mnie ma najszczersze uczucia Przesiedziaem cay dzie przy telefonie Wygldaem czy nie stuka kto do drzwi Tak to prawda e mylaem tylko o niej O tej ktra ju nie miaa do mnie przyj Bo to zima, tak to ona CG Zamienia serce jej w lodowaty gaz FGC Bo to zima, wanie ona CG Rozczya nas nie pierwszy nie ostatni raz FGC Lato byo takie pikne, pamitam W stogu siana zbudowalimy nasz dom A w nim whisky i marlboro

Gupi Gienek
s. A. Ziemianin, muz. K. Myszkowski, SDM DAhG0 GD0GA DAhG0 GADA / EHcisgisAEAH Gienek gra na gitarze DA / EH Mia by szewcem lecz mu nie wyszo G(C)D / AE Za oknem jesie przybija podkwki eheh / fis cis fis cis Chyba na przyszo GA / AH

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 7

Och jak piknie wtedy byo z ni Potem przysza jesie deszcz i sota Kto zburzy nasz pikny dom I powoli przechodzia jej ochota Bym zabawia j sw gr Lecz mj smutek nie jest wcale taki wielki Bo ju wkrtce wyruszy mam Do krainy penej soca Kolorowych kwiatw i wysokich palm Dla jedynej damy mego serca Wybuduj tam pikny dom A w nim whisky i marlboro I na zawsze pozostan z ni

Piosenka turystyczna II
muz., s.: K. Jurkiewicz, M. Kamper eD ... Gdy na rajd wyruszalimy, wszyscy byli dobrej myli,eD Buty mocno zawizali i plecaki zarzucili. CDe/D Pomyleli, jak to fajnie bdzie siedzie przy ognisku, eD Gdy na las si kad cienie, a nad gow iskra byska. CDe Kilometry ju za nami, a przed nami zachd soca, GD Echo niesie nad grami pie radosn, pie bez koca: eDe/D La la la la la, lalalalalala la la! eDe Gry stay ponad nami cae w niebie postrzpionym, Las zielony, w nim po ppki banie cerkwi zanurzone. Rozbilimy swe namioty zaraz obok, przy potoku, Rozpalio si ognisko, dym zakrci ezk w oku. A wieczorem, z pierwsz gwiazdk, wystrzeliy z betw korki, Kwano - cierpkim smakiem wina przeamalimy bariery Midzy nami, a pewnymi dziewcztami, co w namiocie obok Miay swoje lea i nie byy nawet brzydkie. Pierwsze lody ju za nami, a przed nami ranek blady, Ech niesie nad grami zew miosnej serenady: La la la la la, lalalalalala la la! Kiedy si obudzilimy byo dobrze ju poudnie Potok toczy za namiotem swoje wody porywiste. Gdy mnie dzisiaj ze snu budzi dziecka pacz, a ona nka, Podzikowa chc Stachurze i Krzysiowi Myszkowskiemu... La la la la la, lalalalalala la la!

Gr mi mao
s. Tomek Borkowski (Sopot), muz. Wojtek Szymaski Drogi mistrzu, mistrzu mej drogi CG AE Mistrzu Jerzy i mistrzu Wojciechu FG DE Przez was w grach schodziem nogi Nie mog zapa oddechu Gr co stoj nigdy nie dogoni, Znikajcych punktw na mapie Jakie miejsce nazw swoim domem, Jakim dotr do niego szlakiem CdG AhE Gr mi mao i trzeba mi wicej CG eby przetrwa od zimy do zimy ae Kto mnie skaza na wieczn wdrwk DA Po ladach, ktre sam zostawiem dG Gry i gry i cigle mi nie do, Skazanemu na gr doywocie wiat na dobre mi zbieszczadzia, Szczyty wolnym mijaj mnie krokiem Pascy wici, wici bezpascy, wity Jerzy, Mikoaju, Michale Starodawni gr witych mieszkacy, Imi wasze pieniami wychwalane Gr, co stoj nigdy nie dogoni, Znikajcych punktw na mapie I chaty by nazwa j swym domem, Do ktrej aden szlak by nie trafi

AE fis cis FC h/DE

Lekcja historii klasycznej

J.Kaczmarski Galia est omnis divisa in partes tres E H Quorum unam incolunt Belgae aliam Aquitani fisGis Tertiam qui ipsorum lingua Celtae nostra apelantur cis A Ave Caesar morituri te salutant E H7 E A E H Nad Europ twardy krok legionw grzmi Nieunikniony wry koniec republiki Gnij wzgrza galijskie w pomieszanej krwi A Juliusz Cezar pisze swoje pamitniki Pozwl Cezarze, gdy zdobdziemy cay wiat Gwaci, rabowa, syci wszelkie podania Proste proby onierzy te same s od lat A Juliusz Cezar milczc zabaw nie zabrania Cywilizuje podbite narody nowy ad Rosn krzye przy drogach od Renu do Nilu Skarg, krzykiem i paczem rozbrzmiewa cay wiat A Juliusz Cezar wiczy lapidarno stylu!

Lecce bociany / Boki

muz. s. Sylwek Szweda

Obudzi si rosie rozka, Nawet gdy dzie zapi, A kiedy ju wstan pejzae I zakwitnie jamin:

GDG GDe C h7 a7 D7

Wtedy rce rozo jak bociek CDe GD I jak Chrystus zastygn w locie, Spojrz na gry jak na piersi dziewczce I znw jak bociek rozo rce. C D7 Soce przywitam jak gospodarz domu, W ktrym garnki nie pacz. Zasiej pieni i nie zdradz nikomu Ile dla mnie znacz. A kiedy noc uroczycie oblecze Swj czarny garnitur, Rozpal ogie i zaprosz wdrowcw Popiewamy do witu.

Sen Katarzyny II
Na smyczy trzymam filozofw Europy Podparam armi marmurowe Piotra stropy J.Kaczmarski GDG GDe

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 8

Mam psy, sokoy, konie, kocham w szalenie C D e/G A wok same zajce i jelenie C D G/e Paace stawiam gowy cinam Kiedy mi przyjdzie na to ch Mam biografw, portrecistw I jeszcze jedno pragn mie... Stj Katarzyno! koron carw Sen taki jak ten moe ci z gowy zdj Fis h Fis G D CDe CDG e H/a e H/a eaCDG

Mamy dom, mamy dom, mamy dom przy ulicy Paskiej. GCFCG CFBFC Tu nasze stare przyjanie, Tu pierwsze wielkie mioci, To tu krzyuj si drogi Wydarze i wiadomoci. Na tum znajomych do witu i na wieczory szampaskie Mamy dom, mamy dom, mamy dom przy ulicy Paskiej. Wolno zmieniaj si czasy I domy rosn nam wasne, I wszystko jest jakie inne, I nic nie bdzie jak dawniej... Jedno musimy zachowa- niewane jaki to adresMamy dom, mamy dom, mamy dom przy ulicy Paskiej.

Kobiet jestem ponad miar swoich czasw Nie bawi mnie umizgi bladych lowelasw Ich mikkich palcw dotyk budzi obrzydzenie Ju wol owi zajce i jelenie Ze wstydu potem ten i w Rzek o mnie: niewyyta Niemra I pod batogiem nago bieg Po niegu dookoa Kremla Kochanka trzeba mi takiego jak imperium Co by mnie bra tak, jak ja daj: ca peni Co by i wadcy i poddaca by wcieleniem By mi zastpi zajce i jelenie Co by rozumia tak jak ja Ten gupi dwr rozdanych rl I pord pochylonych gw Dawa mi rozkosz albo bl Stj Katarzyno! koron carw Sen taki jak ten moe ci z gowy zdj e Gdyby si kiedy kochanek taki znalaz... Wiem, sama wiem! Kazaabym go ci

Miasto, ktrego nie znam

muz., s.: K. Jurkiewicz Sodki Caus od Buby

Polanka
kap. III Z. Stefaski, Bez Jacka Lici zieleni zagra nam wiatr a G/d a eae A piewno ptakw tylko prawd powie F E(7) CH7 Cho niepojty ten cay wiat Cho nam nie wszystko chce zmieci si w gowie To - zatacz ze mn na polanie a G/d a Ot tak, po prostu GFE(7) Zatacz ze mn na polanie a G/d a Cho raz prawdziwie zatacz ze mn sobie GFE(7)aE(7) (e) Spjrz, drzewa takie s umiechnite A trawa owiadcza si kwiatom Cho nie nazwane to pikne przepiknie Oddaje si wszystkim nie biorc nic za to Drzewa co szepcz, co cigle piewaj I peno w ich piewie jest twojej piknoci I cho troch o jesieni baj To i tak las peen jest naszej mioci eae DCH7

Miasto, ktrego wcale nie znam, Mj ojciec prawie nie pamita, Pojawia si w mych mylach czasem Miasto, ktrego wcale nie znam... Wiersze nie bior si z powietrza, Mio tak sobie nie przychodzi... Miasto, ktrego wcale nie znam, Miasto jak miasto, ja- przechodzie. AH Grny yczakw, Bajki, Grdek... Wiek Nowy wiadomoci le: Rg Kliparowskiej i Janowskiej - Zabitych dwch, bez gowy trzech! W poprzek ulicy gazeciarze, A w oknach obok pelargonii Popiersia kobiet wystawione Po najruchliwszej ycia stronie. Od rozczarowa chro mnie Panie, Od niepotrzebnych chro powrotw Do placw, ulic tego miasta Nie prowad, prosz, moich krokw.

EA EA E cis7 AH EA EA E cis7 AHE EA EAH AEH EAH

U Pana Boga za piecem

s., muz.: K. Jurkiewicz

U Pana Boga za piecem, jak to za piecem, Czas si powoli telepie, Botnist drog, na wozie, deszczowa jesie Chmur za chmur wiezie, Okna za szar zason, a gry w deszczu Wci nie przestaj kusi, A jutro bdzie pogoda, jutro na pewno, Jutro ju mona wyruszy...

GC GD GC GD e C D GC GD

Paska 7/8/2
muz., s.: K. Jurkiewicz, Sodki Caus od Buby Nad Gdaskiem soce zachodzi, GC CF Nad Gdaskiem budzi si nuda. GC I tak tu jest prawie co dzie, AD DG No, chyba, e nam si uda... AD Na nie dopite p litra i na zabawy szampaskie E D D7 A G7

I Kipiatok, wrztek kipi Ameryka! CDG Kolejny dzie odmierzany litrami herbaty powoli znika. CDe / CDG U Pana Boga za piecem lekko faszywa Gitara kaleczy uszy, Na elektrycznych grzejnikach zajy miejsce Swetry, skarpety i buty. Ludzie z mgy wolno wracaj ze swojej bazy Z chmielow nadziej w duszy e jutro bdzie pogoda, jutro na pewno

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 9

Jutro ju mona wyruszy... U Pana Boga za piecem, robi si pusto Na kade soca skinienie Dopiero wieczr zaprasza zmczone kroki, Ju sycha jak dudni w sieni... I kady skrawek podogi zmienia si teraz W ogromne snw kartoflisko A gry rosn tu obok, a gwiazd gromady Podchodz naprawd blisko...

Gdy ujrzaem jego dzieo odya nadzieja, e ta bomba wreszcie jebnie albo ja was powystrzelam!

Baranek

(piosenka dla poliglotw) a E E Ea adEa (x2)

Jak dobrze by barankiem i wstawa sobie rankiem, i biega na polank, i piewa sobie tak: be be be, kopytka nios mnie,

roda
muz., s.: M. Kamper Sodki Caus od Buby

Wstaj wczenie rano, nowy witam dzie, A Budzik zaraz dosta w eb bo szczeka jak zy pies, Kawa i papieros i wychodzi czas, Id poprzez smutne miasto, ktre te by chciao spa. Nagle kto wyciga rce, krzyczy: Kop lat! Co u ciebie, poycz stw! Mwi: Nie. On: Jeste cham! Lecz ju apie mnie buddysta, chce spokoju duszy mej: Odrzu miso, ogl gow albo wspom wity cel! Powiedziaem: Wosy- owszem, lecz ja lubi dobrze zje. Rzek: W nastpnym swym wcieleniu na sto procent bdziesz psem! A/CD Oto ju nastpny idzie, ten co wie jak zbawi wiat, A Bo licencj ma od Boga na dzieraw nieba bram. On wie, czego mi potrzeba, jaki sens jest w yciu mym, Bo z Jezusem by na studiach, a z Mojeszem jest na ty. Ja myl sobie: Co to jest? Co ja tutaj robi? C D Jak, no jak wytrzyma taki dzie moe zwyky czowiek? A Myl o tym, jak cudownie byo jeszcze wczoraj, C D Co dzi jeszcze zdarzy si? Byle do wieczora! F A Wieczorem do knajpy, zarobi na chleb, Gsty dym rozgarniam rk szukam sceny- jest! Nard siedzi, w rczki klaszcze albo gada ywo, Szef powiada: Forsy nie mam, ale stawiam piwo! Chwila przerwy- krtki oddech zapa chcemy, ale gdzie tam! Siada jeden, tak na oko- pijany poeta, Mwi: Czuj jak nieznona lekko gazy w duszy spitrza... Po czym wybieg gdzie za rogiem kontemplowa wasne wntrza. Ja myl sobie: Co to jest? Co ja tutaj robi? Jak, no jak wytrzyma taki dzie moe zwyky czowiek? Myl o tym, czy mnie wieczr ten znowu czym zaskoczy Co dzi jeszcze zdarzy si? Byle do pnocy! Potem znw jedziemy stay mocny set, Nagle jaki gociu wstaje, mwi tak: Gracie OK, Mwi: Razem si musimy trzyma, razem, my, artyci, Motoch sztuki nie rozumie, zagrajcie mi Whisky (Moja ono!) Na to, na dwik sowa whisky ledwo wstaj rezerwici: Ej, ty, grajek, nie podskakuj, zagraj e co dla wojakw, Bo jak nie- dostaniesz w ryj! Ledwo emy uszli z yciem, ju do domu zdam, Patrz, kole psika sprayem, pisze: Jebnie bomba.

How good to be baranek and wake up sobie ranek, and running to polanek, and singing just like that: (or like Just Five !) be be be, kopytka taking me, So gut zu sein baranek (wersja niemiecka) aufsteigen sobie ranek, und gehen aus polanek, und singen so wie als: bich bich bich, kopytka tragen mich, Jak dobrze byt beranek (czeski film) a vstavat brzy ranek a bieet na polanek a zaspivat si tak be be be kopytka nesou mne Es bueno ser baranek (wenezuelska telenowela) Alcanzar sobie ranek Corir na polanek Y cantarme si : be be be, kopytka portan me, C'est bien d'etre un baranek (wiea Eiffla) et se berer sobie ranek, et courir sur polanek, et chanter comme ca : boit boit boit, kopytka portent moi, Bene essere baranek (pizza italiana) alzarsi sobie ranek corere na polanek e cantare me si : be be be, kopytka portano me, Hoe mooi is zijn een baranek (hoho...lenderski) en opstaan elk poranek dan lopen naar polanek en zingen als volgt: be be be, kopytka dragen me Mnich entakun baranek (arabski fonetycznie) a taaa sobie ranek atarkud ila polanek a tugranne Me me me kopytka jaahuduni Jafe lihjot baranek (hebrajski) Lakum sobie poranek Lalechet lepolanek Laszir szira kazot Bi, bi, bi, kopytka nos'im oti Bi, bi, bi, kopytka nos'im oti Baranek de aru no-wa ii ne. (japoski)

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 10

ranek-ni okite, polanka-e hashitte, kou utattari suru: be be be, kopytka-wa boku-wo hakonde Kiel bone esti baranek (esperanto) kaj levigxi sobie ranek kaj kuri al polanek kaj kanti al si tie: bi bi bi, kopytka portas min Jaj de j baranek lenni (wgierski I) s sobie ranek felkelni s polanekre futni s nekelni gy: bem bem bem kopytka hoznak engem [De jo lenni Baranek (wegierski II, fonetycznie) Sz felkelni minden ranek Ejsz polanekro futni Ejsz yjnekelni udz: Bee bee kopytka visik el ] De j lenni baranek (wegierski II, poprawniej...) S felkelni minden ranek s polanekra futni s nekelni ugy: Bee bee kopytka viszik el Kak choroszo byt' baranek (rosyjski) I prosypat'sja kadyj ranek I bieat' na polanek I piet' siebie wot tak: be be be kopytka niesut mnie Como e bom ser baranek (portugalski) levantar co poranek e correr na polanek cantando assim: be be be kopytka estao carregando me e bine cand esti baranek (rumuski - dla koneserw...) cand te trezesti in ranek si poti sa mergi in polanek si canti asa ceva: beee beee beee ma duc kopytka-le

sednou ke studnce na vysok beh, uima bimbaj, koptka mchaj, chvilinku si odpoinou a pak dl se vydaj: vvv-... Kdy se spust d, roztrhne se mrak, k sob pitisknou se umk na umk, blesky blskaj, kapky pleskaj, a oni v deti, nepohod vesele si zpvaj: vvv-... Za tu spoustu let, co je svtem svt, peli zemkouli tikrt tam a zpt, v ad za sebou, hele tmhle jdou, pojme s nima zazpvat si jejich pse veselou: vvvvvv-vvvv-vvv - vvv-vvv-vvvv- vvv.

Jaka jeste = Bitwa = Kartka z kalendarza

s.K.Lebionko, muz.T.Lewandowski Jeste bitw moj nieskoczon Ga W ktrej cigle o przyczek walcz C D G (aCD) Jeste drzwiami, ktre otworzyem A potem przyciy mi palce Jeste kartk z kalendarza Zagubion gdzie pomidzy szufladami I ulic, na ktrej co dzie Uciekaem midzy latarniami Jeste mg ogromn, niezmierzon Cisz w huku i oskotem w ciszy Jeste pirem i wyblak kartk Ktrym i na ktrej dzisiaj pisz Jeste kartk z kalendarza... Przysza do mnie, a ja nie spostrzegem Dzisiaj tylko mog mwi bya Nie wiem, czy na jawie wzia mnie za rk Czy jak wszystko ty si tylko nia e jeste kartk z kalendarza...

Hoja de calendario
s.muz.jak Bitwa, tum.Piotr Piter Wasilewski (w Argentynie, w prowincji Buenos Aires, w strugach padajacego deszczu pory deszczowej chyba w roku 2001

Ti unci
Jarek Nohavica V ad za sebou ti unci jdou, C paj si v blt cestou necestou, C Ami kufry nemaj, cestu neznaj, Dmi G7 vyli prost do svta a vesele si zpvaj: Dmi G7 (C) : vvv-vvv-vvvv-vvv - vvv-vvv-vvvv-vvv. Auta jezd tam a nklaky sem, ti unci jdou jdou rovnou za nosem, ito choupaj, uima bimbaj, vyli prost do svta a vesele si zpvaj: vvv-vvv-... . Lev prav te, pedn zadn u, ti unci jdou jdou jako jeden mu, lid zraj, dvod neznaj, pro ti mal unci tak vesele si zpvaj: vvv-... Kdy koptka pl, kdy jim dojde dech,

Eres mi pelea infinita en la quiero estar al frente Eres la puerta que abri y cerro sin que entres (el estribillo) [?] Eres una hoja de calendario que en los cajones se perdio y la calle por donde siempre entre faroles yo escapaba Viniste a mi pero no mire hoy solo puedo decir que eras No se si tome tu mano o solo estabas en mi sue?o

Czasem nagle smutniejesz

s. Adam Ziemianin, muz. Krzysztof Myszkowski SDM czasem nagle smutniejesz eCD dB C/G to jakby dnia ubywa HaH A g/a A i nie wiem jak ci pomc Ca Bg wic tylko prosz wybacz H AA7 czasem zy w twoich oczach e dd

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 11

na krtk chwil zagoszcz i nie wiem czy co mwi i nawet nie wiem po co puszczam wic wtedy latawce ze miechu mego mieszne i znowu dnia przybywa powietrze staje si lejsze i lejsza staje si wdrwka z plecakiem coraz ciszym nad domem przysiada tcza na nieba niebieskiej gazi la laj...

C a H

BB gg AA(7)

- i pami jej sw:

Mia
Karel Kryll, tum. M.Miklaszewska Szczur koczy gulasz mdy e a Ju pora wyj z kantyny Karcianej zapis gry H7 E(7) Na licie od dziewczyny Przed nami duga noc a d Ruszamy jutro z rana Pod szary wpezasz koc G C Co skrywa grzech Onana H7 E(7) Mia, nie przychod na woanie Mia, wojenka - moja pani Z ni si kocha chc Gdy w nocy si budz Mia, tw posta widz we nie Mia, dojrzae dwie czerenie Zerwiesz z doni mej Gdy kiedy powrc Dwadziecia prawie lat I znaczek w czapk wpity Papieros w kcie warg Niedbale umiechnitych Obija si o bok Nabite "parabellum" piewamy idc w krok Dwa metry od burdelu Mia, nie przychod... ea GDa D H7 ea GDe H7 e ad CEa Ea(E7) ad aEa E(7)a

dBC AgA Bg AA7 /*2

Pod ktem ostrym

s. A. Ziemianin, muz. K. Myszkowski .(zw. *2) Dom mj ostatnio .G.C. CF Ledwo sta na nogach .D.e. Ga St nawet przechyla si .F.C. BF Kiedy jadem obiad .G.D. CG Podoga grzbiet prya Klepki a trzeszczay Jako tak nie mogem Zapa rwnowagi Przechyli si mrocznie Mj dom na chwil I mieszkaem ktem Na rwni pochyej (zw. *2) Dobrze e wrcia Kwiaty w wazonie Znw oswojone Cicho pij wod (zw. *2) (zw. *2)

/ / /*6 /

Jesienne wino
A. Koczewski eD x4 Z brzkiem ostrg wjechaem do miasta Pod jesie byo, czas zotych lici nasta W kieszeni worek srebra, czas do domu. Wtem za plecami woa gos: Usid razem ze mn Sprbuj mego wina Z czereni, wini - resztek lata Cho jesie si zaczyna. Tyle tej jesieni jeszcze jest przed nami Zdysz wrci do domu Nim noc zawita nad drogami - hej. eDeD eDG aGDe DCeD eD aGDG aG DC DC eGDG aG DCeD eD

Ju dojad resztki szczur Do koszar powracamy Na cianach latryn wzr Z napisw nie dla damy Na sen nam czasu brak Kostucha koci liczy Pijani w drobny mak Walimy si na prycz Mia, nie przychod...

Bielinek kapustnik
egnajcie mili chopcy, nie bdzie ju prywatek a G F E Nie bdzie wielkich orgii ani wycieczek latem Ach, co ja teraz zrobi, egnaj ma akademio Ju nie bd studentem, lada dzie mnie wylej Bo bielinek kapustnik zar ojcu cae plony ada A na dodatek jabka wszystkie byy zarobaczone aE(7)aA7 Cay ogrd tatusia co wielki dawa dochd ada Zary wstrtne robaki a rdza zera samochd Ea Ju nie zdam egzaminw tym bardziej przy komisji Bo adnych zacznikw tatulo mi nie przyle Ach jaka wielka szkoda trzy lata zmarnowane Przez cholerne robaki lekarzem nie zostan

Soce stao w zenicie, bi poudniowy ar A w gardle kurs przebytych drg Co tam - spoczn chwil przecie nie zaszkodzi Do przejcia niedalek drog jeszcze mam - a ona kusi: Zbudziem si w czerwieniach zachodu Pod star karczm co rynek zamyka Zabraa moje srebro, dusz i ostrogi Zostao pragnienie i tpy bl gowy

Ech Studenci - Pie Tradycyjna

Czy to w Koluszkach, czy to pod ywcem Czy w PeGeeRze czy na odkrywce Zawsze si znajd jakie parszywce d g dAdA

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 12

By wacicielem sztucznych szczk Bo pomidzy bogobojnym ludem A niech cholera go pokrci Zawsze si znajdzie jaki student Ech, sudenci... [urwa, ukrci eb jak psu ! ] W koo po wioskach sycha lamenty Co druga panna nosi brzuch wzdty A wszystko, panie przez te studenty Taki ma za nic wszystkie witoci Nawet otarze taki ci obszczy [Za nic ma ojca, za nic proboszcza ...] Wczoraj by Putusk, dzisiaj Sodoma. wite obrazki wynosi z doma, A na ich miejsce wiesza bohomaz... d d g dAd Lecz czyme byy te atrybuty Kiedy musiaem co dzie do huty Pdzi "Komarem" w kolorach witu Ale si wtedy naarem wstydu Bo jazda na ETZ-cie Jest najlepsz jazd na wiecie A jazda na "Komarze" Powoduje inflacj marze (bis) Ja ciebie wiozem wtedy na baku Gdymy wjechali w pole z burakw A, e to byy buraki pastewne To jak nie wjad, i jak nie "glebn" A moi kumple jedz kotlety A ja pienidze wciskam, w skarpety Na ETZ-t jestem zacity A mama jeszcze dokada, z renty

DAD AEA

Studia
Czterech byo nas w pokoju, Czterech wielkich piwopojw Kazek, Stachu, Zdzich i ja. Co dzie czyje urodziny, Tace, piewy i dziewczyny; Pierwszy odpad Stach. Studia to byy zudzenia, Nikt ci bracie nie docenia. I nie bdzie inyniera, Studia a niech to cholera. Zdzich jak mg unika szkoy, Ale podpad docentowi Taki dziwny traf. Asystenci si uwzili, Nie zda nic oprcz pocieli, Poszed w Stach lad. Kazek si najduej trzyma, Lecz nadesza sroga zima: Sesja i komisy dwa. Zmg chopaka mrony luty, Teraz ma wojskowe buty, Czapk i zielony paszcz [LEWA !!!] Studia to byy zudzenia Biegn lata rok za rokiem, Ja wci walcz z pierwszym rokiem, Bo to wana gra. Kady wydzia ju poznaem, Trzech dziekanw przetrzymaem, Kady mnie tu zna. Nawizaem/Odnowiem kontakt z domem, Pisz: Synu co z dyplomem, Tyle to ju trwa. Pewnie ju niedugo skoczysz, Jak pozdajesz wszystko odpisz Mama, tata, brat. (I SYN!!!) G C G D7 G C G D7 G G7 CG CG C G D e /CGFisD7 a D7 G / G D7 G

Taki na przykad Easy Rider Jedzi motorem, i mia z tego frajd Ja te Rider-em bd "niewskim" Cho u mnie, na wsi jest grunt do grzski Ja, w mojej gowie mam sytuacj Otwarta przestrze, wiatr, i wibracje Kupiem sobie nawet perfumy Z zapachem "wieo palonej gumy" Dla jednych pikna jest Costarica Inni to wol schla si, i rzyga A ja co wol, ju chyba wiecie Ja wol jazd na ETZ-cie!

Bar w Beskidzie
La, la, la, la. s. i muz. W.Jarosz G D C G D, G D C D G GD CD GD CDG Jeli chcesz z garda kurz wypuka Tu kady wskae ci drog W bok od przystanku PeKaeSu W prawo od szosy asfaltowej Kusza napisy owkiem kopiowym Na drzwiach "Od dziesitej otwarte" "Dzi polecamy kotlet mielony" i "Lokal kategorii IV" Lej si chmielu Nie muzyko po bukowym lesie Panna Zosia ma w oczach dwa nieba Troch lata z nowej beczki przyniesie /x2 La, la, la, la. W rodku chopaki rzucaj acin O sufit i cztery ciany Dym z Extra Mocnych strzela jak szampan Bledn obrusy lniane Za to wieczorem, gdy lipiec duszny Okna otworzy na ocie Gwiazdy wpadaj do penych kufli Poobgryzanych jak paznokcie AD AE AD Kiedy chopaki na nogach z waty Wracaj po mokrej kolacji wiat si jak okrt morski koysze Gociniec dziwnie limaczy

GD CG eh CD

ETZ
Ja miaem wtedy kaski, z "ogrka" Przy swojej budzie trzymaem burka A Zenek, ten to mia wdzik DG DA DG

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 13

A czasem ktry ze strachem na wrble Pogada o polityce Jedynie cerkiew marszczy zgorszona Szorstkie od gontw lica

odpiewa now wersj: Gralu, czy ci nie al I tutaj cytat: La, la, la.... * Wsta, powiedz nie jestem sam, nigdy wicej ju nikt CGa Nie powie spi mioci, nie kochasz, ja jestem panem mych sw FGC

Beczka piwa
Artur Andrus, Olek Grotowski Pamita tylko, e dziewczyna jego miaa wosy blond CC Pamita, e przyjecha skd, lecz nie pamita kiedy ani skd CCG Urodzi si, ale nie wie gdzie, potrafi pisa i modli si FGFG Lecz czemu po bugarsku jeden Bg naprawd tylko wie FGFGC {gra z * } Pewnego przedpoudnia, gdy / GC Dostojnie wszed do restauracji Dryf / GCG(CGC?) Zamwi beczk piwa, / GC Piwo i osiem piw / GC Usiad, zmarszczy krzaczast brew, / CC7 W ttnicach mu zaszlochaa krew / Ce7 A dusz targn paczliwie / CD Tskno - rzewny piew /G (CGC) La, la, la.... CdFGCGC / GACDG?

Impreza w Klubie Harcerza

Rafa Bryndal Przyjemny wieczr nam dojrzewa prywatka g d c F Kady rozkca si a w dole ssiadka gdcF Chopcy szalej, przeboje grzej ccdd A wdka lni gdcF Panienki powoli dostaj ochoty Na pracochonne rczne roboty Hafta kto rzuci, szaf przewrci Impreza w klubie harcerza. Pan godpodarz odgryz koledze trzy palce A potem pijany schowa si w wersalce Ostra balanga, panie do tanga Nagie s Go w czarnym smokingu udawa pingwina I Ctkiewiczw publicznie przeklina Balety w trakcie zgwacono babci Na jea - w klubie harcerza. Pod stoem trzech ley, na stole a piciu W wannie penej wody nurkuje dziewiciu Gocie si schlali, instynkt nawali - Zwierzta ! Raczkuj wszyscy, koczy si prywatka Na cianie poywna, warzywna saatka Rozbity sedes marki mercedes, Impreza w klubie harcerza.

Pamita szczyty gr Tien-Szan, owieczek stado i ogniska swd I Mari Konopnick zna i ni cholery nie pamita skd Tatua kry jego tors i bark, mia dugie wosy i krtki kark I dres z nadrukiem klubu NKS - Podhale Nowy Targ W plecaku mia swj cay wiat, kamieni kilka, chleb i wina dzban/2 naboje I pyt kompaktow z przebojami Top an (One) / Ich Troje* Wspomina zapach ojczystych k, rodzinn wie i przyjaci krg I znw nim targn paczliwie tskny protest - song La, la, la.... Pamita, e mia braci dwch, e jeden mieszka w Soczi, drugi w Lourdes Ten modszy mia na imi Zdzich, starszemu na cze dziadka dali Kurt Za szkolnych lat zapamita, e wrd ksiek mia ulubione dwie Z pamici recytowa Cichy Don i status ZHP Po trzeciej nocy w barze Dryf wyglda jak miotany sztormem wrak Utraci czucie w palcach i powonienie i smak Ale za to odzyska sens w yciu i zdoby grono wiernych przyjaci A wrd nich: - 17 onierzy jednostki 15/31 [albo: 1530 Regny] - 5 pracownikw rejonu drg publicznych - okrg Rawa Mazowiecka - i 10 studentw Wydziau Inynierii Sanitarnej Politechniki Krakowskiej z ktrymi co wieczr zasiadali przy beczce piwa aby wsplnie

Piwo = ywiecki full

s.muz. Zdrowa Woda Lubi, kiedy si zieleni, EE7 G Lubi, jak si piwo pieni E7A C I gdy mona w pian lekko wsun ws. AEHH7 GD Chocia czasem tak si spoj, G e do domu i si boj, G No bo stara apie zara dziwny ton. GDG Lec garnki i talerze, lekko si unosi pierze, No i gradk ma ssiedztwo na dokadk. Dry w posadach kamienica, taki szum robi diablica. Ju j chyba wszyscy maj za wariatk. By ocali ad i spokj, cicho wic opuszczam pokj I unosz cao ycie na ulic. Tam na rogu kumple stoj, oni te si widz boj, Bo ratunek wszelki czerpi wprost z butelki. A ja wiem, e na mj bl, zawsze jest najlepszy full. Spram ciao i do baru wal miao I po chwili ju radonie znowu si przygldam wionie, Barman leje a w okoo jest wesoo. Lubi, kiedy si zieleni, lubi, jak si piwo pieni, Gdyby to zrozumie chciaa moja maa.

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 14

wiat by inne mia wymiary, zniky wreszcie by koszmary, No a ycie by pyno naleycie.

Grom na do widzenia
s. i muz. Bartosz Pelton Zalewski

Pocig
Ryszard Rynkowski Nic nie robi, nie mie zmartwie, chodne piwko w cieniu pi, CFCG Lee w trawie, liczy chmury, goym i wesoym by. CFCGC Nic nie robi, mie naogi, bumelowa gdzie si da, Medytowa, wiat caowa dobry Panie pozwl nam. Jedzie pocig z daleka, na nikogo nie czeka CFC Konduktorze askawy, byle nie do Warszawy. FGC / aFG Nic nie robi, nie mie zmartwie, chodne piwko w cieniu pi, Lee w trawie, liczy chmury, goym i wesoym by. A prywatnie by blondynem, mie na gowie wosw las I na ku z baldachimem robi co niejeden raz. By ponadto co nas boli, co omiesza tylko nas, FGaF Wypi z wrogiem beczk soli dobry Panie pozwl nam. FGaFG Nie oglda wiadomoci, pani gociom krzykn pas!, Zotej rybce ogry koci, za to co przyniosa nam.

Pyn dni, jak co roku. Coraz bliej koca lata A D Wiatr ju powe trawy ku ziemi sania Zimn noc rosa si perli na kwiatach h cis D A Na mnie czas. To ju pora rozstania h cis D E Jutro wraca przyjdzie z gr ku nizinom Gry schowa gboko do szuflady snw Wic si egnam z nimi, tak jak si egna z dziewczyn Do nich jeszcze tul si w pocieli z mchu A w Beskidzie do lotu ju si pry wrzesie fis cis DA Zasypiaj polany, wierszcz si leniwie. H cis DE W wieczornego soca Lackowa zatapia si w grzywie, fis cis DA Piropuszem zotych lici znw wystrzeli jesie h cis DFA Bywa, e los cienko przdzie ni wydarze Wok bryzga pian potok sw wezbrany I codziennie ubosze w dni s nasze kalendarze Rankiem sny skrzydlate do gr lec ukochanych

Preludium
s.: Kazimierz Wierzyski, muz.: Iwona Piastowska

Przyleciay czaple, wyszy na mokrada Jesie si zbudzia, twoja panna zblada Powj mj niebieski, mj dom wrd powoju ciany moje, sufit i okna pokoju Przyleciay ptaki koloru indygo Siady na badylach, nad t odyg Kwil co do siebie, szemrz co do panny Tuje pachn z okna i chd jest poranny Postoimy w mgle tej, popatrzymy jeszcze Ptaki std odlec i przemin deszcze Zawi wzeek z wiatru, napisz na suficie e my przeczekamy ten smutek jak ycie Fararara

eeCD DCaeH7 eeCD DCaeH7

Zapisz niegiem w kominie

Robert Kasprzycki A jeli zabraknie na koncie pienidzy, CGFC / GDCG I w kcie zagniedzi si bieda. CGF(C) / GDC Po rozum do gowy pobiegn niech powie, Co sprzeda by siebie - nie sprzeda. Zapisz niegiem w kominie, Zaplot z dymu warkoczyk, I zanim zima z gr spynie wrc. Zapisz niegiem w kominie, Warkoczyk z dymu zaplot, I zanim zima z gr spynie wrc, I bd z powrotem. FGC / DAGD

CG / GD / DA ae / eD / hfis F C G / CGD /GDA

eHeH eDCaeH eDCaeHe(He) Saskia AD AD fisED

Wdruj ludzie
Z wiar w sercu Z nadziej w Bogu Codzie od rana, byle do przodu W huku czy w ciszy W burzy czy w socu Krok po kroku, cigle ku kocu Wdruj ludzie z plecakiem umiechu Z balastem smutku i oddech I nie chc spoczc nawet na chwil Bo tak si boj, e co ich ominie

/ CG

/ AGD

A jeli nie znajd w swej gowie rozumu To paszport odnajd w szufladzie. Zapytam go moe, on pewnie pomoe, Poradzi jak sobie poradzi. Zapisz niegiem w kominie ... A jeli zabraknie ci w sercu nadziei, DACG Bo powrt jest zawsze daleko. Przypomnij te sowa, zapiewaj od nowa, Bym wiedzia, e kto na mnie czeka Zapisz niegiem w kominie, Zaplot z dymu warkoczyk, I zanim zima z gr spynie wrc. Zapisz niegiem w kominie, Warkoczyk z dymu zaplot, I zanim zima z gr spynie wrc, I zawsze ju bd z powrotem. / /

AE fisD

Irlandia zielona
(Kowalski Marian) G5*C95F96C95 x4 Znowu jesie i ptaki daleko, G5* C95 A D W domu zimno a za oknem pada. F96 C95 ona mwi, e kran znw przecieka A niech sobie zawoa ssiada. W pik baty znw nasi dostali, Saby atak i bramkarz pierdoa, onie garnek si jaki osmali A niech sobie ssiada zawoa.

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 15

A Irlandia podobno jest taka zielona, Jak wosy syreny o wicie. Za jej czue westchnienia i biae ramiona Moje szare oddabym ycie. A Irlandia podobno jest taka szalona, Jak wiatr co ma czapk podart. Za jej czue westchnienia i biae ramiona Moje nudne ycie o(o)dda warto. ciany mokre, bo dach mam dziurawy, Ju tapeta si w kcie odlepia, ona radio chce da do naprawy, Ale ssiad si na tym zna lepiej. ona cigle gow mi suszy, Nawet w ku si na mnie ukada, No, tym razem to musz si ruszy, Bo gotowa zawoa ssiada. Zb mnie bola od 4 tygodni, Wic go w kocu przedwczoraj wyrwaem, No i co? no i dalej mnie boli Teraz ja ssiada zawoaem. O Irlandii wic marz i odzi I jak w lewo skrcam za fiordem, A ten ssiad co czsto przychodzi Trzeba bdzie mu jutro sku mord! A Irlandia... ...warto wolno} A Irlandia podobno jest taka zielona A Irlandia... ...warto Irlandia {koniec x3 {wolno} x2

Piwo w pianie, Batyk w pianie, Gdask za oknem kolorowym Paskie zdrowie kapitanie, Stary wilku zatokowy W Gdasku mewy, wiatr i gotyk, Neptun siusia w swoj studni Pan kapitan biaej floty, Ma dzi wolne popoudnie

Poegnanie Liverpoolu
s.polskie K.Kuza, J.Rogacki, Cztery Refy egnaj nam dostojny, stary porcie C C7 F C Rzeko Mersey egnaj nam. C G7 Zacignem si na rejs do Kaliforni, CFC Byem tam ju niejeden raz. C G7 C A wiec egnaj ju, kochana ma! G7 F C Za chwile wypyniemy w dugi rejs. C G7 Ile miesicy ci nie bd widzia nie wiem sam, C C7 F C Lecz pamita zawsze bd ci. C G7 C Zacignem si na herbaciany kliper, Dobry statek, cho saw ma za. A ze kapitanem jest tam stary Burgess, Pywajcym piekem wszyscy go zw. Z kapitanem tym pyn ju nie pierwszy raz, Znamy si od wielu, wielu lat. Jeli dobrym eglarzem - rade sobie dasz, Jeli nie - to cholernie wpad. egnaj nam dostojny, stary porcie, Rzeko Mersey egnaj nam, Wypywamy ju na rejs do Kaliforni, Gdy wrcimy - opowiemy wam.

Pogodne popoudnie kapitana Biaej Floty = Transatlantyki

s. A. Waligrski, muz. O. Grotowski ( I prg) .A.E.fis.cis.D.A.G.E. / CGaeFCBG W Gdasku mewy, wiatr i gotyk .A.E. C G Soce wieci zot smug .fis.cis. a e Pan kapitan biaej floty .D.A. F C Idzie przez ulic Dug .D.E. F G Idzie z marynarsk faj W oczach ma szelmowskie byski Przekupki si w nim kochaj Podziwiaj go turystki .A.E. .fis.cis. .D.A D.E.A.

Marco Polo
Mechanicy Shanty, s.Klup, muz.wg Marco Polo Nasz Marco Polo to dzielny ship, eG Najwiksze fale bra, eG W Australii bdc, widziaem go, CGGD Gdy w porcie przy kei sta. eDe I urzek mnie tak urod sw, e zacignem si, I powia wiatr, w dali znikn ld, mj dom i Australii brzeg. Marco Polo w krlewskich liniach by, Marco Polo tysice przeby mil. eDCH7eDe

Transatlantyki na oceanach .A.E. A krowniki w rejsach wiczebnych.fis.cis. Kady z nich musi mie kapitana .D.A. Nasz kapitan te jest potrzebny .D.E. Odskoczyy drzwi tawerny, Szmer uznania przebieg salon Wdzik niezmierny, szyk cholerny, Na rkawie zoty galon Due piwko panno Helu, Jutro w rejs wyjdziemy moe To przywioz Heli z Helu, I bursztyny i wgorze

(bis)

Na jednej z wysp za korali sznur, tubylec zoto da. I poszli wszyscy w ten dziki kraj, bo zoto mie kady chcia. I wielkie szczcie spotkao tych, co wyszli na ten brzeg, Bo pene zota adownie s i kady bogaczem jest. W powrotnej drodze tak szala sztorm, e drzazgi poszy z rej, A statek wci burt wod, do dna byo coraz mniej. adunek cay trza byo nam do morza wrzuci tu, Do ldu doj i biedakiem by, ratowa cho ywot swj.

Hiszpaskie dziewczyny
tum. A.Mendryga, G.Wasilewski egnajcie nam dzi, hiszpaskie dziewczyny e C e/h7 egnajcie nam dzi, marzenia ze snw e C/G D Ku brzegom angielskim ju rusza nam pora e/CDe(h)

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 16

Lecz kiedy na pewno wrcimy tu znw

e H7/h7 e

Bo daem jemu w nos, co myli sobie, Co myli wredny typ - odpuci nie chcia nam. Na trakcie przez przypadek los te mnie kopn w zadek, apaczy oddzia wyrwa mnie tak jak borsuka z dziury. Na okrt mnie zabrali, po zadku fest przylali, A kiedy drze zaczem pysk, pad taki rozkaz z gry: A dajcie jemu w nos, co myli sobie, Co myli wredny typ - przeszkadza bdzie nam.

I smak waszych ust, hiszpaskie dziewczyny W noc ciemn i z nam bdzie si ni Leniwie popyn znw rejsu godziny Wspomnienie ust waszych przysporzy nam si Niedugo ujrzymy znw w dali Cap Deadman I Gow Barani sterczc wrd wzgrz I statki stojce na redzie przed Plymouth Klarowa kotwice najwyszy czas ju A potem znw agle na masztach rozkwitn Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight I znw stara ajba potoczy si ciko Przez fale w kierunku na Beachie Fairlie Zabysn nam biel ska zby pod Dover I znw noc w kubryku wrd legend i bajd Powoli i znojnie tak pynie nam ycie Na wodach i w portach South Foreland Light

Na Mazury
s./mel. .M.Kowalczyk, Spinakery Si masz, witam Ci, pikn spraw mam, DAD Pakuj bety swe i le ze mn tam, DAD Rzu kopotw stos, no nie wykrcaj si, GDAD Cauj wszystko w nos, GD Osobowym drug klas przejedziemy si. A Na Mazury, Mazury, Mazury, Popywamy t ajb z tektury, Na Mazury, gdzie wiatr zimny wieje, Gdzie s ryby i grzyby, i knieje. Tam, gdzie fale nas bujaj, Gdzie si ludzie opalaj, Wschody soca pikne s I komary w dup tn. Gdzie przy ogniu gra muzyka I gorzaa w gardach znika, A Pan Leniczy nie wiadomo skd Woa do nas, do nas, do nas... ..."Pasza won!" <zaraza eglarska!> Uszczelniem dno, lekko chodzi miecz, Zzy smrodw sto przewietrzyem precz, Ster nie spada ju i grot luzuje si, Wic si ze mn rusz, Ju nie bdzie tak jak wtedy, nie denerwuj si. Skrzynk piwa mam, ty otwieracz we, Napi Ci si dam, tylko mi j nie, Co rozdziawi dzib i masz gupi wzrok? No nie stj jak ten sup, Z Wgorzewa na Ruciane wykonamy skok. Ref. : (...) Woa do nas... "Dzie dobry, ...kochane eglarze... Yps!... / eglarze, witam, witam!" DGD DAD DGD DAD GD AD GD AD

Jasnowosa
Tonam i Synowie, s,muz.B.Kuka Na tacach j poznaem, dugowos blond. GCG Dziewczyn moich marze, nie wiadomo skd GCD Ona si tam wzia pikna niczym kwiat. GCFD Czy jak syrena wysza z wody, czy j przywia wiatr. DGCG egnaj Irlandio, czas w drog mi ju. W porcie gotowa stoi moja d, Na wielki ocean przyjdzie mi zaraz wyj I poegna si z dziewczyn na Lough Sholin. Ujem j za rk delikatn jak [imado] Blady motyl, albo ry kwiat. Poszedem z ni na pla wsucha si w szum fal. Pokazaem jasnowosej wielki morza czar. Za moment wyruszam w dugi, trudny rejs I z pikn m dziewczyn przyjdzie rozsta si. agle pjd w gr, wiatr mnie pogna w przd/majtki pjd w d I popyn gdzie daleko, ty zostaniesz tu. / I poka jasnowosej jak prny jest mj...

Pod Jod
s. A.Mendryga Siedzielimy "Pod Jod" i dobrze nam si wiodo, D h Kapitan Ferrel, stary zgred, postawi nie chcia whisky. GD Trzy razy mu mwiem, uprzejmie go prosiem, Dh Lecz pycha rozpieraa go, a nam ju wyschy pyski.G D Wic daem jemu w nos, co myli sobie, AD Co myli wredny typ - postawi nie chcia nam GDAD Wybraem si do Mary, chodziem tam dni cztery, Ekonom Paddy, suczy syn, wci dawa jej robot. Trzy razy mu mwiem, uprzejmie go prosiem, Lecz nie posucha obuz mnie - do dzi ma Mary cnot. Wic daem jemu w nos, co myli sobie, Co myli wredny typ - pozwoli nie chcia nam. W Dublinie przy niedzieli pi funtw nam gwizdnli, Waciciel pubu, tusty byk, chcia funta za zapat. Trzy razy mu mwiem, uprzejmie go prosiem, Lecz nerwy ciut poniosy mnie zepsut ma facjat,

Zocha
s. i muz. "Lucjusz" Micha Kowalczyk - "Spinakery"

Posaa mnie Zocha po zakupy w porcie Byo to w Giycku, a moe w Sztynorcie Daa mi p stwy i na fanty torb Wracaj przed poudniem, bo ci skuj mord

DAD GDA DAD GDAD

Kup p chleba i p masa i p gwki kapusty DGAD Zapamitaj aby serek take by ptusty DeAD Ja to wszystko prosz pastwa poowicznie zaatwiem DGAD O kapucie zapomniaem i p litra zakupiem DeAD Posaa mnie Zocha po zakupy w porcie Byo to w Giycku, a moe w Sztynorcie

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 17

Pod Putuskiem Narew pynie od pnocy Puste pki ujrzay me pikne oczy Posaa mnie Zocha po zakupy w porcie Byo to w Giycku, a moe w Sztynorcie Siedz na pdupku, a tu wp do trzeciej P gowy mi myli - soce piknie wieci Posaa mnie Zocha po zakupy w porcie Byo to w Giycku, a moe w Sztynorcie Wracajc spotkaem kumpli gdzie w p drogi Walniemy po grzdylu bo nas bol nogi Posaa mnie Zocha po zakupy w porcie Byo to w Giycku, a moe w Sztynorcie Rozpoznaem Zoch o pnocy mglicie Gada co pgbkiem o bezludnej wyspie

Och! Ela II
Bya naprawd fajn dziewczyn, Kiedy waya 45 kilo, Lecz zgubi ci befsztyk i kotlet schabowy, Ktry spoya w tawernie portowej. Gdy rk trzymaem na twoim kolanie, To miaa ochot na drugie niadanie, A w ku marzya o ciecie tortowym, O mioci nie byo ju mowy. Och! Ela, zgubia ci salmonella, Musisz si wreszcie nauczy, e nie wszystko zaley od tuszy, e nie wszystko zaley od tuszy. A w kocu poszedem po rozum do gowy: Kupiem w cukierni tort orzechowy I trutk na muchy w drogerii kupiem, I muchozolem ten tort pokropiem. Zeara go podczas kolacji przy wiecach Na samo wspomnienie mam ciarki na plecach Ty miaa si do mnie z penymi ustami, A potem umara wierzgajc nogami. Ce C7 a dF d F G7 Ce C C7 a (A7) dF d F G7 dGCa dG Ca dGC

Muka
na mel.: Baka zespoy Wilki biaostocki kabaret Widelec Muka miaa fajny brzuch, wiadro mleka dziennie co, co lubi DeGD Ule mi daway mid, chocia pszcz 5 byo w sumie Z burkiem mona byo kozy pa, chocia wiem e go ubody gdy je pas pierwszy raz Mama kota co dzie zagaskaaby na mier, a owieczka dawaa ser Pikne jak kombajn, chyba go kupi Jak kury w galopie, jak winie na skupie ...portki na (). GDeh (bis)

Kaszka manna
A.Waligrski (wyk. Olek Grotowski)

Niedobrze si robi ptaszkom Odbija si myszce Karmi mamcia dziecko kaszk yeczka po yce. Karmi, nuci co radonie Jedz, jedz ty obuzie Dziecku kaszka w buzi ronie I rozdyma buzi. Ma ju peny brzuszek, pucka Usta i nereczki Kaszka sczy mu si z uszek I rozpycha majteczki.

Ca FG Ca FG

Przysza zima, nasta chd, kogut nigdy ju nie pia tak samo Burek biedny w oczach chud, wic co noc wcieka si pod bram Tylko Muka miaa si, cho jedyna w kraju bya chora na BSE Kady zwierz mia ten pech, e chorowa lub zdech, Tylko Wilki byy OK.!

Aka
na mel.: Baka zespoy Wilki Wojciech Staszewski Aka miaa fajn rzecz, Ola nos, Goka rzeczy obie DeGD Ala odkurzaa cudnie, ale miaa wstki na gowie Z Kryk mona byo radia kra i w trabancie chciaa przey ze mn swj pierwszy raz Majka pstro, Ulka te, i na nogach miaa sier A Aneta bya jak zwierz Pikne jak traktor, z ogromnymi wiatami GDeh Jak sonie na niebie, jak sernik z muchami Och, Ewelina z Ldku Zdrj, z Bak wszystko zdawao si sodkie Karolina zimna jak ld, wic na noc umwiem si z Wodkiem I Markowi wszystko mgbym da jak Tomkowi, ale oni wol pod klatk sta Ciotka Wanda jeden pies, obojtna ju mi jest, stryj Mieczysaw moe by te Pikni jak traktor, pod Skierniewicami Jak portki na chopie, jak led z rodzynkami

Ca d G7 C Ca d G7 C

Spis alfabetyczny Aka Bar w Beskidzie Baranek Beczka piwa Bielinek kapustnik Bieszczadzkie anioy Bitwa = Kartka z kalendarza = Jaka jeste Boki = Lecce bociany Chudobom mnie mama miaa Czasem nagle smutniejesz Czom ty ne pryjszo Ech Studenci ETZ Gupi Gienek Gupia piosenka Gr mi mao Grom na do widzenia Hiszpaskie dziewczyny Hoja de calendario Impreza w Klubie Harcerza 17 12 9 13 11 6 10 7 5 10 5 11 12 6 3 7 14 15 10 13

piewnik na rajd Czersk 2005, str. 18

Irlandia zielona Jaka jeste = Bitwa = Kartka z kalendarza Jasnowosa Jesienne wino Jesie idzie Jicha kozak czerez misto = Kozak Kartka z kalendarza = Jaka jeste = Bitwa Kaszka manna Klinga = Uan = Piosenka o szabli Kozak = Jicha kozak czerez misto Lecce bociany = Boki Lekcja historii klasycznej Lenin Leonardo Marco Polo Miasto, ktrego nie znam Mia Muka Na Mazury Nuta z Ponidzia Och! Ela II Paska 7/8/2 Pastoraka z krlami Pechowy dzie Pejzae Harasymowiczowskie Pie XXIX Piosenka o szabli = Uan = Klinga Piosenka turystyczna II Piosenka w sam por Piosenka wiosenna Piwo = ywiecki full Plastelina Plastikowa biedronka Pocig Pod Jod Pod ktem ostrym Pod soce Pogodne popoudnie kapitana Biaej Floty = Transatlantyki Polanka Polaska Poegnanie Liverpoolu Preludium Sen Katarzyny II Sponad kufla piwa Studia roda Transatlantyki = Pogodne popoudnie kapitana Biaej Floty Ti unci U Pana Boga za piecem Uan = Klinga = Piosenka o szabli W grach (jest wszystko) Wdruj ludzie Zapisz niegiem w kominie Zima Zockie niebo cerkiewne Zocha Zostanie tyle gr ywiecki full = Piwo

14 10 16 11 2 5 10 17 4 5 7 7 5 6 15 8 11 17 16 3 17 8 2 4 1 1 4 7 3 3 13 4 4 14 16 11 4 15 8 1 15 14 7 2 12 9 15 10 8 4 1 14 14 6 2 16 2 13

Przygotowanie piewnika: MSegit@post.pl , 2005.04.14, ver. 2.01 (Koo PTTK nr 1 przy PW, http://jedynka.om.pttk.pl)

O Rajdzie:
Zapraszamy na XLI Rajd Puszcza Biaa, 16-17 IV 2005
Rajd jest organizowany przez Koo PTTK nr 1 przy PW nieprzerwanie od 1965 roku. Pierwszy liczy a 280 uczestnikw. Najwiksze rajdy odbyy si w latach 1970 i 1971 i liczyy ponad 1100 uczestnikw. Rajd jest nazywany rwnie Zazem Wiosennym. Na og jest kilka tras pieszych i rowerowych przebiegajcych przez te zielone tereny. Mona zwiedzi unikalne Pulwy (rozlege podmoke ki o powierzchni 60 km2) powstae na dawnych terenach zalewowych Narwi. Wystpuje due bogactwo form przyrodniczych i stosunkowo maa gsto zaludnienia. S to tereny, w ktrych toczyy si zacite walki w czasie II Wojny wiatowej. Dziaa tu silny ruch oporu, w lasach ukrywali si partyzanci. W tych terenach mona byo wykorzysta naturalne umocnienia w postaci dwch gbokich rzek, bagien i lasw. Znajd si te pamitki z czasw Powstania Listopadowego, kiedy to wojska wycofyway si do Ostroki przez miejscowo Dugosiodo, gdzie 16 maja 1831 roku stoczono bitw. S te lady z Powstania Styczniowego i innych zmaga wojennych. Cykliczny Rajd Puszcza Biaa jest zwykle dwudniowy, z noclegiem w szkole, poczonym z wesoymi piewankami przy wieczornym ognisku.

Trasy rajdowe:

Trasa rowerowa Klembw Guchy Podga - Wyszkw Porzdzie, niedziel Porzdzie - Wola Mystkowska Popowo Kocielne - Serock Legionowo W-wa Trasa piesza kursu OT (otwarta) Prabuty Gry (Dugosiodo Dalekie Tartak) lasy, pola Porzdzie Trasa piesza z Putuska lasy Porzdzie Trasa piesza Dalekie Tartak Nowa Wie Jaszczuty Sieczychy Porzdzie Trasa piesza WF

W niedziel zapraszamy na Imprez na Orientacj! Baza: SP w Porzdziu, w przygotowaniu trasy TM, TP, TJ, TS, dugo do kilkunastu km. Zapraszamy na nastpne rajdy: Przejcie majowe 29 IV 4 V 2005 Noc witojaska (rajd + InO) 25-26 VI 2005 Obozy letnie VII IX 2005 Rajdy jesienne jesie 2005 oraz wszystkie inne imprezy. Szczegy na naszej stronie http://jedynka.om.pttk.pl w dziale imprezy.