dedykowany C. K. Norwidowi oraz profesorowi Dziurze, co mnie z fajk widzia
Id parkiem, wok brzmi muzyka sfer;
Ja pal, pale co kroku. Cuchn mi rce, nag dziery ster; Ja pal, pal p roku. Rk macha jaki go, Ja pal, pal na zo. i umr a ty wspomnisz 'no dobra, nie bya taka za'* *lub inne zakoczenie: i umr/a ty wspomnisz/ szkoda byo wyrzuca
"Mimo i wiersz twj stanowi kolejny przejaw babiloskiego panteizmu-druku, naley
zwrci uwag na bardzo istotny element, a mianowicie przyrod. Wyraa si ona w sowie "park", ktre byskotliwie uwydatnia rol przyrody w dzisiejszym wiecie. Podkrelmy rwnie zwizek frazeologiczny "cuchn mi rce", ktre wyznaczaj nowy kierunek w sztuce - neoturpizm. Pierwsza strofa ma charakter opisowy, druga natomiast przybiera zabarwienie filozoficzne; podmiot liryczny rozwaa nad prawdopodobn pomiertn sytuacj, wyraa nadziej na zrozumienie poprzez fakt leenia sze stp pod ziemi." L., 2006-03-20 19:35 "Odwoujc si do wypowiedzi L., mog doda, i prcz roli przyrody w yciu czowieka, autorka podkrela jednakow rol muzyki, czc te dwa rne wiaty jakby w jedn, nierozczn rzeczywisto. W wierszu tym pojawia si te motyw marynistyczny- nag dziery ster moe to nawizywa do heraklitowskiego panta rei, ktry mwi, e wiat i ycie ludzkie jest wcigym ruchu, a wszystko w nim zmienia si jak w kalejdoskopie, natomiast nag (nie sprecyzowane jest, czy chodzi o tytuowe palenie), ma pewn wadz nad zmianami w jej yciu. Sdz, e autorka mimo postawy nihilizmu yciowego, i pewnego nawet dekadentyzmu, chciaaby mie jaki wpyw na pomiertne o niej mylenie, zachowa si w pamici tych, ktrzy j znali, a take by wspomnienie o niej nie wywoywao konsternacji, ale szczer sympati, bd te tsknot (mwi nam o tym druga i zarazem ostatnia strofa). W wierszu obserwujemy wyrany podzia na dwie strofy- co zauway ju poprzednik; warto jednak doda, i pierwsza napisana jest sekstyn- wyrazy na kocach poszczeglnych wersw rymuj si wg schematu: ababcc (do twrczoci polskiej wprowadzi j Jan Kochanowski, uywana bya czsto w owieceniu, w romantyzmie stosowa j Sowacki). Wida wic, e autorka chciaa nawiza do dziedzictwa literackiego naszych wielkich poetw, wiadczy te o tym tytu Paleniem majc obrzke puca wyranie odwoujcy si do tytuu wiersza Cypriana Norwida Klaskaniem majc obrzke prawice, ktremu to ten wiersz dedykowaa (btw. druga osoba z tego wiersza zostaa niezidentyfikowana). Wprowadzenie uroczystej aury mona te argumentowa podniosym,
patetycznym tonem, ktry uzyskaa, by za chwil skontrastowa j z potocznym sownictwem
(cuchn, go). Jednakowo kontrastuje ze sob budowa dwch zwrotek- ukad pierwszej jest czytelny i usystematyzowany, druga jest strofoidem, czyli strof o budowie nieregularnej; nawizuje to stylu pisania modych poetw na przeomie XX i XXI wieku. W drugiej zwrotce wystpuj kolejne kontrasty, w nastpujcych po sobie wersach: ja (umr)- ty (wspomnisz), dobrze-le. Uzyskane w ten sposb antagonizmy podpowiadaj, e ona sama niezupenie wie, czym powinna zaj si w yciu (potwierdza to gwnie jej biografia z osiemnastego roku ycia) przeciwnoci te rzucaj te cie na jej przyszo. Moliwe, e powinna odda si pisaniu analiz literackich." Indywiduum, 2006-03-21 17:22