You are on page 1of 322

Mikoajewska Mahabharata

Ksiga VIII Karna Parva


Ksiga IX alja Parva
Ksiga X Sauptika Parva
Ksiga XI Stree Parva

Mahabharata

opowiada
Barbara Mikoajewska


Ksiga VIII, Karna Parva (w siedmiu opowieciach)
Ksiga IX, alja Parva (w szeciu opowieciach)
Ksiga X, Sauptika Parva (w dwch opowieciach)
Ksiga XI, Stree Parva (w trzech opowieciach)



Napisane na podstawie Mahbharta,
8. Karna Parva, 9. Salya Parva, 10. Sauptika Parva, 11. Stree Parva,
w angielskim tumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,
Munshiram Manoharlal Publishers Pvt. Ltd., New Delhi, 2004




h




The Lintons Video Press
New Haven, CT, USA
2011, 2013


Copyright 2011-13 by Barbara Mikolajewska. All rights reserved.

Technical and editorial advisor: F. E. J. Linton.

e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo.com.

Printed in the United States of America.

















History: Episode 91 first posted on the web in March 2010, with subsequent
episodes, updates and corrections added irregularly thereafter. Now at the
URL http://tlvp.net/~b.mikolajewska/booknook/Mahabharata/ .
First printed edition reflects status of Internet edition as of December 2010.
Current updated printing amends several earlier typographical infelicities.
Look for further episodes, updates and corrections sporadically in the future.

Typography and page layout accomplished using Microsoft Word 2000.

Published in the United States in 2011 by
The Lintons Video Press
New Haven, CT
USA


ISBN-10: 1-929865-38-4
ISBN-13: 978-1-929865-38-3


Spis treci

Ksiga VIII (Karna Parva)
strona 7

Synopsis 9

Opowie 91: Karna zostaje naczelnym dowdc Kauraww 14
Opowie 92: alja zostaje wonic rydwanu Karny 29
Opowie 93: alja sw mow osabia heroicznego ducha
Karny

42
Opowie 94: Karna upokarza Judhiszthir darowujc mu
ycie

58
Opowie 95: Kryszna ochrania Judhiszthir i Ardun
przed grzechem bratobjstwa

75
Opowie 96: Bhima realizuje sw przysig i pije krew
Duhasany

94
Opowie 97: Zachcany przez Kryszn Arduna zabija
Karn nie wiedzc, e jest on jego najstarszym bratem

106


Ksiga IX (alja Parva)
129

Synopsis 131

Opowie 98: mier alji 135
Opowie 99: Chaos i rze po mierci alji 154
Opowie 100: Durjodhana ukrywa si w jeziorze
Dwaipajana

167
Opowie 101: Pielgrzymka Balaramy do witych
brodw Saraswati

180
Opowie 102: mier Durjodhany 209
Opowie 103: Gorzki smak wygranej 216



Ksiga X (Sauptika Parva)
229

Synopsis 231

Opowie 104: Nocna masakra w obozie Pandaww 235
Opowie 105: Kryszna ochrania dynasti Bharatw
przed wyganiciem

252


Ksiga XI (Stree Parva)
267

Synopsis 269

Opowie 106: Mdrcy swymi mowami prbuj uciszy
bl Dhritarasztry

274
Opowie 107: Dhritarasztra i Gandhari hamuj swj
gniew na widok zwyciskich Pandaww

286
Opowie 108: Lament kobiet, kltwa Gandhari i
przeraliwe wyznanie Kunti

295


Dodatki

311

Sowniczek Mahabharaty (ksigi VIII - XI) 313
Indeks imion 319








Ksiga VIII


Karna Parva

(w siedmiu opowieciach)



























Ksiga VIII Synopsis 9


Synopsis

Ksiga VIII Mahabharaty, Karna Parva, opisuje dwa kolejne
dni bitwy midzy Pandawami i Kaurawami na polach Kurukszetry,
w czasie ktrych naczelnym dowdc armii Kauraww jest Karna,
ktry bdc nielubnym synem Kunti i boga soca Surji, jest
faktycznie najstarszym bratem Pandaww. Karna wie o swoim
pokrewiestwie z Pandawami od Kryszny, ktry prbowa prze-
cign go na stron Pandaww i w ten sposb zapobiec tej wojnie.
Durjodhana upiera si bowiem przy wojnie, dlatego e wierzy, i
Karna jest zdolny do zabicia Arduny i na tym przekonaniu opiera
sw wiar w zwycistwo. Krysznie nie udaje si jednak zrea-
lizowa swego zamiaru, bo Karna zbyt sobie ceni lojalno i
przyja, ktr darzy Durjodhan i nie potrafi wyrzec si swego
pragnienia, ktre motywuje jego wszystkie dziaania, ktrym jest
zabicie Arduny, aby dowie w ten sposb, e to on, Karna, jest
najlepszym w caym wszechwiecie ucznikiem.
W Mahabharacie pole bitewne Kurukszetry jest systematycznie
przedstawiane jako otarz ofiarny, a bitwa Kauraww z Pandawami,
ktrej niecodzienny, ostateczny i katastrofalny charakter jest czsto
podkrelany, jest definiowana jako ofiara. Walczcy w tej wojnie
wojownicy ofiaruj swe ycie traktujc to jako drog do nieba.
W tej wielkiej ofierze Pandawom, szczeglnie Ardunie,
przypada szczeglna rola ofiarnikw. Chcc zakoczy t bratersk
wojn zrodzon z zawici Durjodhany, ktra z racji rwnowagi si
wyniszcza ca kast wojownikw, i zwyciy Kauraww, musz
zabi kolejno seniora swego rodu Bhiszm i swego nauczyciela
bramina Dron, ktrzy wpltani w sie lojalnoci zdecydowali si
walczy po stronie Kauraww, cho uwaali, e Prawo i Prawda s
po stronie Pandaww, i ktrych Kaurawowie czyni kolejno
naczelnymi dowdcami swych armii. Obecnie, gdy Karna zostaje
trzecim naczelnym dowdc armii Kauraww, Pandawowie staj w
obliczu koniecznoci zabicia swego brata, cho s swego pokrewie-
stwa z Karn cakowicie niewiadomi. Karna jest wojownikiem tak
wielkiego kalibru, e jedynie Arduna jest zdolny go pokona.
Ofiara Bhiszmy i Drony zdaje si by daremna i ich mier nie
zakacza tej wojny i nie przynosi Pandawom zwycistwa. Poje-
dynek Arduny z Karn uwaa si za rozstrzygajcy o zaamaniu si
rwnowagi si i zwycistwie. Pandawowie nie zdoaj bowiem
pokona Kauraww bez Arduny i Kaurawowie nie zdoaj pokona
Pandaww bez Karny, bo nikt poza Karn nie potrafi przeciwstawi
skutecznie swej siy Ardunie.
10 Mikoajewska Mahabharata

Karna akceptuje stanowisko naczelnego dowdcy i obiecuje
Durjodhanie, e zabije Ardun. Jego widok podnosi Kauraww
na duchu i oczyszcza ich ze zgrozy wywoanej mierci Drony.
Przystpuj do walki z now energi przekonani, e Karna
przyniesie im zwycistwo. Szesnastego dnia bitwy Karnie nie
udaje si jednak speni pokadanych w nim nadziei i nie dochodzi
do rozstrzygajcego pojedynku z Ardun.
Karna uwaa, e cho straci niezawodny oszczep Indry, swymi
umiejtnociami walki cigle dorwnuje Ardunie. Arduna jednak
przewysza go tym, e ma Kryszn za wonic swego rydwanu.
Uwaajc krla Madrakw, alj, za rwnego Krysznie w umie-
jtnoci prowadzenia koni prosi Durjodhan o wstawiennictwo w
jego sprawie i poproszenie alji, aby zosta jego wonic. alja jest
oburzony t propozycj, bo sam jest krlem, a Karn uwaa za
czowieka niszej kasty (Sut). W kocu jednak pod wpywem
komplementw Durjodhany i porwnywania go na oczach innych z
Kryszn zgadza si. Durjodhana przypomina mu rwnie dawn
opowie o tym, jak Brahma zosta wonic rydwanu iwy, gdy
iwa przygotowywa si do walki z trjmiastem demonw, wanie
dlatego, e iwa uwaa, e Brahma go przewysza.
alja zgadza si na bycie wonic Karny pod warunkiem, e
bdzie mg mwi wszystko, co zechce, i gdy Karna unoszc si
pych wychwala swe umiejtnoci walki i sw zdolno zabicia
Arduny, alja prbuje ostudzi jego zapa. Karna prbuje uciszy
alj przeciwstawiajc sw prawo prawoci alji, ktrego uwaa
za krla barbarzyskiego narodu nie znajcego Prawa. Ich spr
ucisza dopiero Durjodhana. W midzyczasie Karna wychwalajc
sw wasn odwag opowiada alji, e jest gotowy do miertelnego
pojedynku z Ardun, cho jest obciony przez dwie bramiskie
kltwy, e w momencie, w ktrym bdzie tego najbardziej potrze-
bowa, zapomni, jak przywoa niebiask bro iwy, ktr otrzy-
ma od Parauramy, i e koa jego rydwanu ugrzzn w ziemi.
Siedemnastego dnia bitwy Karna wykazuje si niezwyk
odwag i walecznoci. Rze po obu stronach jest straszliwa. W
pewnym momencie Judhiszthira ranny i upokorzony przez Karn,
ktry pokona go i wypowiadajc obraliwe sowa darowa mu
ycie, wycofuje si z pola bitewnego, aby odpocz i szuka
pomocy medykw. Jeszcze poprzednio Karna w podobny sposb
upokorzy Bhim, Sahadew i Nakul. Cho w pewnym momencie
kadego z nich pokona, darowa im ycie pamitajc o obietnicy
danej swej matce Kunti, e zawsze bdzie miaa piciu synw i e
bdzie szuka jedynie mierci Arduny.
Ksiga VIII Synopsis 11

Arduna niepokoi si nieobecnoci Judhiszthiry na polu
bitewnym i zachcany przez Kryszn postanawia opuci pole
bitewne, cho do koca dnia jest jeszcze daleko, i uda si do
namiotu Judhiszthiry, aby dowiedzie si, co si z nim stao.
Bhima rwnie zachca Ardun, aby uda si na poszukiwanie
Judhiszthiry, ktry otrzyma wiele ran w walce z Karn.
Rwnoczenie obiecuje Ardunie, e bdzie walczy za ich dwoje i
zatrzyma cigajcych Ardun Samsaptakw.
Judhiszthira przebywajc w swym namiocie cierpi nie tylko od
swych ran, ale rwnie od poczucia upokorzenia, e wycofa si z
walki z Karn, aby ratowa swe ycie. Gdy widzi w swym
namiocie Ardun z Kryszn bdnie myli, e przybyli w rodku
dnia, aby poinformowa go o mierci Karny, ktrej Krl Prawa
gorco pragnie. Gdy Arduna wyprowadza go z bdu wyjaniajc,
e przybyli do jego namiotu niepokojc si o jego zdrowie, Krl
Prawa pierwszy raz nie potrafi powstrzyma swego gniewu, ktry
kieruje przeciw Ardunie oskarajc go o brak mskoci i
tchrzostwo, skoro dotychczas nie zabi Karny, cho mu to
obiecywa. To zaamanie si Krla Prawa i wybuch jego gniewu
jest w caej Mahabharacie wydarzeniem niezwykym, gdy to on
jest uosobieniem cierpliwoci i prawoci. Powstrzyma swj gniew
nawet wwczas, gdy Durjodhana pozbawi go majtku i upokarza
on Pandaww Draupadi. Co wicej swj gniew kieruje si
przeciw bratu, na ktrego umiejtnociach walki bazuje jego
ziemska wadza. Gdy Krl Prawa wypowiada swe gniewne sowa
kwestionujce odwag Arduny, jak i to, e nie zasuguje on na
posiadanie swego uku Gandiwy, Arduna chwyta za miecz chcc
go zabi, aby zrealizowa sw przysig, e zabije kadego, kto
obrazi go w ten sposb. Kryszna ratuje go jednak przed
popenieniem grzechu bratobjstwa i krlobjstwa dziki swemu
autorytetowi, ktrym cieszy si zarwno u Judhiszthiry i Arduny,
i dziki swemu porednictwu. Doradza Ardunie, aby zrealizowa
sw przysig zabijajc Judhiszthir symbolicznie poprzez
pomniejszy brak szacunku w sowach i w ten sposb zabijajc go
rwnoczenie pozostawi go przy yciu. Gdy Arduna tak czyni,
Kryszna wyjania z kolei Judhiszthirze, e to on sam sterowa
zachowaniem Arduny, ktry dziaa motywowany sw prawoci.
Obaj bracia wychwalajc Kryszn uwalniaj si od swego gniewu i
padaj sobie w ramiona. Arduna rozumiejc jak wielkie znaczenie
dla jego brata ma mier Karny, z mioci do niego i lojalnoci
nastawia swe serce na mier Karny.
Kryszna cay czas myli o spowodowaniu mierci Karny i
trudno oprze si wraeniu, e skaniajc Ardun, aby opuci
12 Mikoajewska Mahabharata

pole bitewne i uda si do namiotu zranionego na duszy i ciele
Judhiszthiry, chcia wzmocni w Ardunie jego mio i lojalno
do Krla Prawa i pynce std zdecydowanie w poszukiwaniu
mierci Karny.
Zarwno Arduna jak i Karna s wic zdecydowani na walk
na mier i ycie. Poszukuj si nawzajem przedzierajc si przez
oddziay wroga i zabijajc wielu. Widok Arduny na polu
bitewnym cieszy Bhim, ktry pozosta na polu bitewnym sam
powodujc straszliw rze. Do walki z Bhim rusza Duhasana,
ktry podczas pamitnej gry w koci przycign za wosy on
Pandaww, Draupadi, przed oblicze zebranych tam krlw. Bhima
przysig, e go zabije i wypije jego krew. Siedemnastego dnia
bitwy Bhima realizuje sw przysig. Rozcina pier Duhasany i
pije jego krew budzc tym zgroz wrd Kauraww, ktrzy
przestaj uwaa go za czowieka.
Tymczasem wszystkie ywe istoty gromadz si na niebie i
ziemi, aby obserwowa pojedynek Kary z Ardun, ktrego wynik
przesdzi o zwycistwie. Oczekujce pojedynku ywe istoty
polaryzuj si na dwie rwne czci, z ktrych jedna popiera
Karn, a druga Ardun. W ten sposb od wyniku tego pojedynku
zale losy caego wszechwiata.
Indra pragnie zwycistwa swego syna Arduny, a Surja swego
syna Karny, cho oboje wiedz, e wojownik wygrywa zarwno
wtedy, gdy zabija przeciwnika jak i wtedy, gdy sam ginie, bo albo
zdobywa ziemi, albo niebo. Brahma za zgod iwy zapowiada
zwycistwo Arduny i mier Karny wyjaniajc, e Arduna jest
wojownikiem bogw, podczas gdy Karna stoi po stronie demonw
asurw. Ponadto Arduna walczy zawsze w obronie prawoci i
musi zwyciy. Zwycistwo Arduny jest zwycistwem bogw i
Prawa. Karna sw mierci zarobi niebo i zajmie tam zaszczytne
miejsce obok Bhiszmy i Drony.
Arduna i Karna zasypuj si nawzajem gradem swych strza.
Cho wynik tego pojedynku jest znany, musz do doprowadzi
swym wasnym wysikiem. Ich siy s rwne i dugo aden z nich
nie moe uzyska przewagi. W pewnym momencie do strzay
Karny wychodzi szukajcy zemsty na Ardunie w Awasena,
ktry wydosta si z podziemi. Gdy leci on wprost w kierunku
gowy Arduny, Kryszna si swych ramion powoduje, e koa
rydwanu Arduny zanurzaj si w ziemi i strzaa Karny z wem
zrzuca jedynie z gowy Arduny jego diadem. W Awasena raz
jeszcze bez zgody Karny przemienia si w strza, lecz Arduna go
niszczy. Kryszna wyciga wwczas rydwan Arduny z ziemi.
Ksiga VIII Synopsis 13

Arduna pragnie walczy z Karn przestrzegajc regu
uczciwej walki, lecz Kryszna skania go do zamania ich i
skoncentrowania si na mierci Karny za wszelk cen. W
pewnym momencie do Karny podchodzi Kala (Czas), aby go
poinformowa, e nadesza godzina jego mierci, w ktrej zrea-
lizuj si kltwy braminw. Faktycznie nagle koa jego rydwanu
grzzn w ziemi i zapomina mantry suce do przywoania
niebiaskiej broni, ktr otrzyma od Parauramy. Karna prbujc
wycign koa swego rydwanu z ziemi odwouje si do prawoci
Arduny i da od niego chwilowego zaprzestania walki. Na te
sowa Kryszna krytykuje Karn, e nagle przypomina sobie o
prawoci, gdy sam jej potrzebuje, a zapomnia o niej zachowujc
si ajdacko wobec Pandaww i skania Ardun do kontynu-
owania walki. Karna zawstydzony sowami Kryszny rwnie
kontynuuje walk i udaje mu si kilkakrotnie zerwa ciciw uku
Arduny. Rwnoczenie, gdy prbuje wielokrotnie bezskutecznie
wycign koa swego rydwanu z ziemi, si swych ramion unosi
ca ziemi z oceanu na wysoko czterech palcw.
W pewnym momencie Karna uderza Ardun sw potn
strza i widzc, e Arduna traci zmysy od jej uderzenia, raz
jeszcze zeskakuje ze swego rydwanu i chwyta za koo chcc je
wycign ziemi. Arduna szybko odzyskuje zmysy i za namow
Kryszny wypuszcza ze swego uku mierteln strza i ucina
Karnie gow w momencie, gdy jest on bezbronny i zmaga si z
koem swego rydwanu.
Arduna do koca nie jest wiadomy swego pokrewiestwa z
Karn i caa wina za zabicie swego brata w ten bezprawny sposb
jest przypisywana Krysznie i jest uwaana nie tyle za win, co
jeszcze jeden ze sprytnych trikw uytych przez Kryszn, aby
oczyci ziemi z Bezprawia i wzmocni potg bogw. Okrutna i
bezprawna mier Bhiszmy, Drony i Karny jest cen za ponowne
ustanowienie na ziemi wadzy Krla Prawa. Bezprawne akty,
ktrym patronuje Kryszna s w jakim sensie dobr lub
konieczn przemoc potrzebn do oczyszczenia ziemi z demonw,
tak jak upuszczenie krwi jest lekarstwem przeciw chorobie
Po mierci Karny obie strony oddaj honory jego heroizmowi.
Kaurawowie ton w desperacji, podczas gdy Pandawowie
wychwalaj Kryszn i ciesz si ze zwycistwa. Cho po mierci
Karny wszyscy wiedz, e Pandawowie wygrali t wojn, wojna
si jeszcze nie skoczya. Osiemnasty dzie bitwy jeszcze si nie
zacz.


14 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 91
Karna zostaje naczelnym dowdc Kauraww

1. Durjodhana mianuje naczelnym dowdc swych wojsk Karn; 2. Mimo nadziei
pokadanych w Karnie szesnasty dzie wojny nie przynosi zwycistwa, lecz dalsz
rze; 3. Sandaja kontynuuje swe opowiadanie o przebiegu walk w czasie
szesnastego dnia bitwy.

Krl Durjodhana rzek: O Karna, zosta naszym naczelnym
dowdc. Jeste wyposaony w wielk mdro i dziki tobie
odniesiemy zwycistwo. Nasi poprzedni dowdcy, Bhiszma i
Drona, ktrzy zginli na polu walki, byli wojownikami o statusie
ati-rathw, lecz ty ich przewyszasz ... i zawsze masz na uwadze
wycznie nasze dobro. ... We wic ten ciar na swe barki i bd
dla nas tym samym, czym bg wojny Skanda by dla Indry i armii
bogw i tak jak on zniszcz naszego wroga.
(Mahbharta, Karna Parva, Section X)

1. Durjodhana mianuje naczelnym dowdc swych wojsk Karn

Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra nie potrafi dostrzec
dna w oceanie swej rozpaczy. Wojna midzy jego synami i synami
jego zmarego brata Pandu trwaa ju pitnacie dni. O jej
przebiegu opowiada mu z wszystkimi szczegami jego wonica
Sandaja, ktry zosta obdarzony bosk wizj przez bramina Wjas
i potrafi zobaczy wszystko, co dziao si na polach Kurukszetry.
Opowiedzia mu wanie o mierci drugiego naczelnego dowdcy
Kauraww, bramina Drona, nauczyciela wszystkich krlewiczw,
ktremu Dhrisztadjumna uci gow, gdy pogry si w jodze
opakujc rzekom mie swego syna.
Dhritarasztra coraz bardziej traci nadziej na to, e ktry z
jego stu synw przeyje t wojn. Opakujc mier Drony rzek:
O Sandaja, jak to moliwe, aby Pandawowie pokonali Dron,
cho by on w walce nie do pokonania. Wszystkim, jak wida,
rzdzi wszechpotny los i najwikszy ludzki wysiek nie zdoa
zmieni jego wyrokw. Cho serce pka mi z blu, chc sucha
dalej. C uczynili moi nieszczni synowie po utracie swego
naczelnego dowdcy?
Sandaja rzek: O krlu, soce schowao si za horyzont i
pitnasty dzie wojny dobieg koca. Walczcy po stronie twych
synw krlowie zebrali si razem, aby zastanowi si nad sytuacj,
w ktrej si znaleli. Syn Drony, Awatthaman, rzek: O krlowie,
do realizacji kadego celu potrzebne s entuzjazm, umiejtnoci,
Ksiga VIII Opowie 91 15

okazja i waciwa strategia. Dziki nim mona zapewni sobie
pomylno losu. Uczymy wic naszym naczelnym dowdc
Karn. Pod jego dowdztwem zwyciymy naszego wroga, gdy
tego herosa nie potrafiby pokona nawet bg mierci Jama.
Sowa syna Drony wywoay wrd krlw wielki entuzjazm, bo
wszyscy pokadali w Karnie wielkie nadzieje wierzc w jego
odwag, umiejtnoci walki i zdolno pokonania Arduny.
Twj syn Durjodhana ucieszony sowami syna Drony i peen
gbokiej wiary w potg Karny rzek: O Karna, zosta naszym
naczelnym dowdc. Jeste wyposaony w wielk mdro i
dziki tobie odniesiemy zwycistwo. Nasi poprzedni dowdcy,
Bhiszma i Drona, ktrzy zginli na polu walki, byli wojownikami
o statusie ati-rathw, lecz ty ich przewyszasz. Obaj ci wielcy
ucznicy, cho godni najwyszego szacunku, byli ju w podeszym
wieku i oszczdzali Pandaww darzc ich uczuciem. Bhiszma
oszczdza ich przez dziesi dni i w kocu dziesitego dnia sam
zadecydowa o wasnej mierci i pozwoli im na zadanie mu
miertelnych ran, gdy zasaniali si jak tarcz ikhandinem, do
ktrego Bhiszma nie chcia strzela, bo wiedzia, e jest on
inkarnacj Amby, ktra szukaa na nim zemsty za sw krzywd i
urodzi si jako kobieta. Sw msko zdoby dopiero pniej
dziki darowi jakszy. Drona, ktrego za twoj rad mianowaem
nastpnym naczelnym dowdc naszych armii rwnie oszczdza
Pandaww, ktrzy byli jego ulubionymi uczniami. Ten stary ju
czowiek po piciu dniach walki zosta rwnie zabity. Cho
zarwno Bhiszma i Drona wyrnili si wielk odwag, ty ich
przewyszasz i zawsze masz na uwadze wycznie nasze dobro.
Doskonale znam twoj odwag i przyja, ktr mnie darzysz.
We wic ten ciar na swe barki i bd dla nas tym samym, czym
bg wojny Skanda by dla Indry i armii bogw i tak jak on zniszcz
naszego wroga. Na sam twj widok armie Pandaww rzuc si do
ucieczki tak jak swego czasu danawowie rzucili si do ucieczki na
widok Skandy.
Karna rzek: O krlu, przyjmuj tw nominacj. Moesz by
pewien zwycistwa. Uczyni to, co wielokrotnie ci obiecywaem:
zniszcz Pandaww razem z ich synami i samym Kryszn.
Majc zgod Karny krl Kurw, Durjodhana, namaci go na
naczelnego dowdc swych armii tak jak kiedy Indra namaci
Skand na naczelnego dowdc armii bogw. Nastpnie uczynili
to wszyscy walczcy po jego stronie krlowie wykonujc waciwe
ryty. Postpujc zgodnie ze witymi pismami ofiarowali Karnie,
ktry siedzia na tronie z drzewa Udumwara przykrytego najlep-
szym jedwabiem, zote i gliniane soje z wod i kwanym mlekiem
16 Mikoajewska Mahabharata

uwicone mantrami, naczynia ozdobione drogimi kamieniami
wypenione kami soni, rogami nosorocw i bykw, zioami,
rnymi rolinami i wieloma innymi artykuami obdarzajc go w
ten sposb prawem do wydawania rozkazw. Bramini, wojownicy,
waijowie i cieszcy si szacunkiem szudrowie wychwalali go
mwic: O Karna, jeste jak wschodzce soce, ktre swymi
promieniami niszczy ciemnoci i swymi strzaami zniszczysz
Pandaww razem z Kryszn i ich sprzymierzecami. Nie bd
nawet w stanie spojrze w twym kierunku tak jak polujce noc
sowy nie potrafi znie widoku soca.
Karna namaszczony na naczelnego dowdc Kauraww
byszcza sw urod i splendorem jak drugie soce, a twj syn
Durjodhana poganiany przez sam mier patrzc na niego uzna
ju swego wroga za pokonanego.

2. Mimo nadziei pokadanych w Karnie szesnasty dzie wojny
nie przynosi zwycistwa, lecz dalsz rze

Sandaja kontynuowa: O krlu, o poranku Karna przygotowujc
si do wznowienia walk uformowa wojska Kauraww w formacj
w ksztacie ptaka o nazwie Makara. ustawiajc si samemu na
czubku jego dzioba. Przygotowaniom tym towarzyszyy dwiki
radosnej muzyki, ryki zwierzt, bojowe okrzyki onierzy i stukot
k rydwanw. Widok Karny, ktry trzyma w doni swj potny
uk ozdobiony zotem, wprowadzi Kauraww w radosny nastrj.
Pewni, e Karna przyniesie im zwycistwo, przestali myle o
mierci Bhiszmy i Drony. Ponaglani dwikiem konchy swego
naczelnego dowdcy czekali bez lku na rozpoczcie walki ze
swym wrogiem.
Krl Judhiszthira patrzc na Karn i utworzon przez niego
formacj wojenn rzek do Arduny: O bracie, uformuj nasze
szeregi w odpowiedni kontr-formacj zdoln do pokonania wroga.
Kaurawowie stracili ju swych najwikszych wojownikw i ci,
ktrzy pozostali przy yciu, s sabi jak wizka somy. Jedynie
Karna jest wrd nich jak potne soce. Nikt poza tob nie
potrafi go pokona. Zabij go dzisiaj i przynie nam zwycistwo.
Arduna posuszny rozkazowi swego najstarszego brata uformowa
wojska Pandaww w kontr-formacj o ksztacie pksiyca.
Obie strony pragny zakoczenia tej wojny i przeamania
impasu, w ktrym si znalazy i wszyscy mieli nadziej, e
szesnasty dzie bdzie ostatnim dniem wojny. Twj syn
Durjodhana wierzy w to, e Karna zdoa dzi zabi Ardun,
podczas gdy Judhiszthira wierzy w to, e Arduna zdoa dzi
Ksiga VIII Opowie 91 17

zabi Karn. Wszyscy czekali na moment rozpoczcia bitwy z
radosnymi sercami, a stojcy na czele swych wojsk Karna i
Arduna rozgniewani swym widokiem przygotowywali si w
mylach do rozstrzygajcego pojedynku.
Sandaja kontynuowa: O krlu, szesnasty dzie bitwy nie
przynis jednak adnej ze stron upragnionego zwycistwa i rze
tego dnia bya straszliwa. Bhima dosiadszy sonia pozbawi ycia
krla Kulutasw, Kszemadhurti, ktry walczy na swym soniu.
Satjaki obci gowy braciom Kaikejw, Windzie i Anuwindzie.
Syn Sahadewy i Draupadi, rutakarman, zabi Citrasen, a syn
Judhiszthiry i Draupadi, Pratiwindhja, zabi Czitr.
Wielcy wojownicy po obu stronach nie zapominajc o swym
obowizku walczyli z wielkim oddaniem. Heroiczny syn Drony,
Awatthaman, widzc, e wojska twych synw rozgramiane przez
atak Pandaww rzuciy si do ucieczki, chcc zatrzyma napr
Pandaww ruszy do walki z Bhim. Zasypywali si nawzajem
gradem strza, ktre zderzajc si ze sob w powietrzu opaday na
ziemi w pomieniach ognia. Obserwujcy ich walk Siddhowie i
niebianie zgromadzeni na nieboskonie mwili midzy sob z
podziwem: Nikt dotychczas nie widzia walki tak przeraliwej jak
ta i nikt nigdy wicej podobnej nie zobaczy. Zarwno Bhima jak i
Awatthaman s wyposaeni w wielk odwag, ognist moc,
nieporwnywalne umiejtnoci walki i wiedz. Walcz ze sob jak
podwojony bg mierci Jama, ktry niszczy cay wszechwiat na
koniec eonu. S jak podwojony Rudra lub jak dwa cierajce si ze
sob soca. Nagradzali ich walk aplauzem i penymi podziwu
okrzykami, podczas gdy Bhima i Awatthaman zalani krwi ze
swych ran rzucali na siebie wcieke spojrzenia zgrzytajc zbami i
zagryzajc wargi a do krwi. W kocu obaj w tym samym czasie
naoyli na ciciw swego uku przeraliw strza o mocy pioruna,
na ktr nie byo przeciw-siy. Uderzyli si nimi rwnoczenie i
obaj upadli bez zmysw na tarasy swych rydwanw. Wonica
kadego z nich chcc ratowa swemu wojownikowi ycie wywiz
go poza zasig strza wroga.
W tym czasie Arduna walczy z zalewajcymi go jak ocean
gotowymi na mier Samsaptakami. Swymi strzaami o szerokich
ostrzach obcina im gowy i ramiona. Obserwujcy jego walk
niebianie obrzucali rydwan Arduny z Kryszn kwiatami i
wychwalali ich midzy sob mwic: Ci dwaj herosi s wyposa-
eni w pikno ksiyca, splendor ognia, si wiatru i promienisto
soca. Walczc na jednym rydwanie s nie do pokonania jak
Brahma i Iana (iwa) lub jak Nara i Narajana.
18 Mikoajewska Mahabharata

Awatthaman widzc, e Arduna sieje spustoszenie wrd
Samsaptakw, zbliy si do niego i zasypujc go swymi strzaami
zawoa: O Arduna, jeeli uwaasz mnie za godnego szacunku,
wykonaj rytua powitalny i powitaj mnie swymi strzaami, bo w
taki sposb wita si na polu bitewnym godnego szacunku gocia!
Arduna stojc w obliczu wyboru midzy spenieniem swego
obowizku gocinnoci, do ktrego odwoa si Awatthaman i
obowizkiem walki z wyzywajcym go do walki Samsaptakami,
zapyta Kryszn o rad. Kryszna w odpowiedzi zawiz go w
kierunku Awatthamana tak jak bg wiatru Waju zanis kiedy
Indr w kierunku miejsca ofiary. Kryszna rzek: O Awatthaman,
wyniki dysput midzy braminami s trudno uchwytne, lecz rezultat
dysputy midzy wojownikami jest namacalny. Skoro chcesz, aby
Arduna naleycie ci powita, napnij swj uk i walcz!
Awatthaman rzek: O Kryszna, niech tak si stanie, i uderzy
Kryszn szedziesicioma strzaami, a Ardun trafi trzema.
Rozgniewany tym Arduna swymi celnymi ostrzami zniszczy
jego uk. Awatthaman uchwyci szybko nowy uk i w jednym
mgnieniu oka przeszy Ardun tysicem, a Kryszn trzema
setkami strza. I nastpnie wprawiajc tym Ardun i Kryszn w
zdumienie zasypa ich milionami ostrzy, ktre wypyway
nieprzerwanym strumieniem nie tylko z jego uku, ale rwnie z
jego koczanw, ramion, doni, palcw, piersi, twarzy, uszu, gowy,
oczu, wszystkich porw jego ciaa. Wypyway rwnie z jego
rydwanu i proporca. Arduna jednake zniszczy szybko wszystkie
te strzay i rwnoczenie zasypa gradem swych ostrzy atakujcych
go Samsaptakw zabijajc wielu z nich. Awatthaman nie dajc za
wygran zala Ardun i jego konie nowym potokiem swych strza.
Arduna odpowiedzia gradem swych ostrzy wyjmujc je hojnie ze
swych niewyczerpalnych koczanw, jak przystao na gospodarza,
ktry pragnie godnie powita i obdarowa swego gocia. Walka
Arduny z Awatthamanem swym splendorem przypominaa
walk midzy planetami ukr i Brihaspatim, gdy tworzc t sam
konstelacj swymi promieniami wybijaj si nawzajem ze swych
orbit. Arduna, Kryszna i Awatthaman poprzebijani strzaami
wygldali jak trzy soca ozdobione promieniami. W kocu
wonica Awatthamana straci kontrol nad poranionymi strzaami
komi, ktre poniosy rydwan syna Drony daleko poza zasig
strza Arduny. Awatthaman wiedzc, e zwycistwo jest zawsze
po tej stronie, gdzie jest Kryszna, po krtkim namyle zdecydowa
si nie powraca do walki z Ardun i doczy do oddziaw
Karny. Arduna z kolei widzc, e konie usuny Awatthamana z
Ksiga VIII Opowie 91 19

pola bitewnego tak jak nucenie witych sylab usuwa z chorego
chorob, skoncentrowa ca sw uwag na walce z Samsaptakami.
Nagle do ich uszu dotar potny huk czyniony przez sonie,
konie i pojazdy wojenne dochodzcy ze strony pnocnej. Kryszna
rzek: O Arduna, to dowdca Magadhw, Dandadhara, na swym
soniu popisuje si swoj odwag. Sw umiejtnoci walki i
potg dorwnuje krlowi Bhagadatta. Zabij go najpierw, zanim
rozprawisz si do koca z wszystkimi Samsaptakami.
Dandadhara potny jak bezgowa planeta Ketu jadc na soniu
wielkim jak danawa sia spustoszenie wrd wroga jak kometa
pustoszca ziemi. Swymi strzaami niszczy tysice rydwanw,
koni, soni i ich jedcw. Rwnie wielkie spustoszenie sia jego
so, ktry by jak pojazd samej mierci. Dandadhara widzc
zbliajcy si do niego rydwan Arduny z dzikim wrzaskiem i
miechem przeszy Ardun tuzinem strza, Kryszn uderzy
szesnastoma, a kadego z jego ogierw uderzy trzema. Arduna w
rewanu swymi strzaami o szerokich ostrzach zniszczy jego
gotowy do strzau uk, obci jego proporzec i zasypa strzaami
onierzy piechoty, ktrzy ochraniali jego sonia. Dandadhara
doprowadzony tym do wciekoci trafi Ardun sw celn lanc.
Prawie w tej samej sekundzie Arduna uderzy go swymi trzema
ostrzami obcinajc mu ramiona potne jak trba sonia i gow z
twarz pikn jak ksiyc w peni, a jego sonia uderzy setkami
ozdobionych zotem strza. Rozszalae zwierz pokryte zot zbroj
i strzaami Arduny wygldao jak ponca gra i chwiejc si na
nogach i ryczc z blu upado na ziemi jak gra powalona przez
piorun.
Danda widzc mier swego brata i dny zemsty ruszy w
kierunku Arduny na swym biaym soniu, ktry przybrany zotem
wyglda jak biay, pokryty niegiem szczyt Himalajw. Gono
ryczc uderzy Kryszn trzema lancami, a Ardun picioma.
Arduna odpowiedzia mu krzykiem i dwiema ostrymi strzaami
obci mu jego ozdobione zotymi naramiennikami ramiona, ktre
opadajc na ziemi z wysokoci jego sonia wyglday jak dwa
potne i niezwykle pikne we. Trzeci strza w ksztacie
pksiyca obci mu gow, ktra lec na ziemi czerwona od krwi
wygldaa jak zachodzce soce upade na ziemi z gry Asta.
Nastpnie strzaami, ostrymi jak promienie soca, powali na ziemi
jego sonia.
Po naporem strza Arduny siy wroga zaamay si tratowane
dodatkowo przez swe wasne sposzone sonie, ktre straciwszy
orientacj zabijay si nawzajem. Tymczasem Arduna po
dokonaniu tego heroicznego czynu wychwalany przez onierzy
20 Mikoajewska Mahabharata

powrci do walki z Samsaptakami zachcany do zabijania ich
przez Kryszn, ktry ponagla go mwic, e nadszed czas, aby
oczyci pole bitewne z Samsaptakw i rozprawi si ostatecznie z
Karn.
Arduna walczc z Samsaptakami z ca sw moc zabija ich
tak jak niegdy Indra zabija dajtjw. Kryszna patrzy na niego z
zadowoleniem i podziwem. Arduna w swej srebrnej zbroi zanu-
rzajc si w morzu wroga wyglda jak abd nurkujcy w wodzie
jeziora. Strzay pyny z jego uku nieprzerwanym potokiem i nikt
nie potrafi nawet dostrzec, kiedy nakada na swj uk nowe.
Kryszna patrzc na uczynion przez niego rze rzek: O Arduna,
spjrz na to pole bitewne pokryte trupami ludzi i zwierzt pocitymi
przez miecze i strzay, stratowanymi przez uciekajce w panice
sonie. To Durjodhana przynis zagad na cay rd Bharatw i inne
krlewskie rody. Spjrz na te porzucone wcznie, maczugi, miecze,
toporki wojenne i strzay ozdobione zotem, spjrz na poamane
rydwany i obcite proporce. Przyjrzyj si tym martwym herosom,
ktrych wysae swymi strzaami do krlestwa boga mierci Jamy i
ktrzy pi obecnie na swych oach ze strza skpawszy ziemi w
swej krwi. Spjrz na ich byszczce zotem i diamentami zbroje
zdobice to wielkie pole ofiarne. Popatrz na ten ogrom bogactwa.
Ziemia obsypana odcitymi gowami w zotych kolczykach i domi
w skrzanych ochraniaczach wyglda jak niebo ozdobione gwiaz-
dami lub jezioro wypenione kwiatami lotosu. Walczc dzisiaj z
penym zaangaowaniem dokonae wielkich, godnych ciebie
czynw, ktrych nie powstydziby si sam Indra.
Kryszna z Ardun zawrcili konie w kierunku ich obozu. Po
drodze usyszeli gone odgosy walki dochodzce z tej czci pola
bitewnego, gdzie stacjonowaa armia Durjodhany. Udali si wic w
tym kierunku i gdy amic szeregi wroga przedarli si do ich rodka,
zobaczyli, jak walczcy po stronie Pandaww krl Pandja znajcy
sekrety wszelkiej broni sia wrd nich spustoszenie. Krl Pandja
by wielkim wojownikiem, ktry uwaa si za lepszego od Bhiszmy,
Drony, Awatthamana, Krypy i Karny. Nigdy jednak nie twierdzi,
e jest lepszy od Kryszny i Arduny, chocia nigdy te nie uzna, e
jest od nich gorszy. Uderzeniem swych strza obraca armi wroga
dowodzon przez Karn, jak garncarz krci koem garncarskim lub
wichura chmurami. Swymi ostrzami powala na ziemi sonie,
chronicych je piechurw i ich jedcw obcinajc najpierw zdo-
bice je proporce i sztandary. Zabija konie i ich jedcw niszczc
ich strzay i koczany.
Syn Drony Awatthaman widzc pogrom czyniony przez krla
Pandj zbliy si do niego i zawoa: O potny krlu, twe oczy
Ksiga VIII Opowie 91 21

maj ksztat patkw lotosu, pochodzisz z wysokiego rodu i jeste
wszechstronnie wyksztacony. Sw odwag dorwnujesz Indrze. Ze
swymi potnymi ramionami nacigajc ciciw swego wielkiego
uku i wypuszczajc ze potoki strza przypominasz zalewajc
ziemi deszczem i piorunami burz. Jeste jak lew wrd stada
bezbronnych jeleni. Poza mn samym nie widz nikogo, kto byby ci
rwny. Walcz wic ze mn tak jak asura Andhaka walczy z iw.
Pandja odpowiedzia: O braminie, niech tak si stanie, i zasypali
si nawzajem gradem strza. Pandja swymi celnymi strzaami
zniszczy w powietrzu strzay Awatthamana zdolne do pozbawienia
ycia, zerwa ciciw jego uku i zabi jego konie. W czasie, gdy
ochraniajcy jego rydwan onierze zaprzgali nowe ogiery do jego
rydwanu, Awatthaman naoy na swj uk now ciciw i zala
Pandj tysicem swych ostrzy, lecz on zdoa je wszystkie rozbi na
drobne kawaki. Awatthaman w rewanu swymi strzaami zabi
wojownikw chronicych k rydwanu Pandji. Walczc z tym
heroicznym krlem syn Drony wystrzeli tyle strza, ile zmiecioby
si w omiu wozach cignionych przez osiem wow pocigowych.
Wojownicy obserwujcy walk Awatthamana z Pandj, ktry
wyglda jak Niszczyciel niszczcy Niszczyciela, potracili swe
zmysy. Rozgrzany walk Pandja-wiatr zatrzyma przy pomocy
niebiaskiej broni Wajawja potoki strza Awatthamana-chmury
burzowej. Awatthaman w odpowiedzi celnymi strzaami obci
natarty past z drzewa sandaowego proporzec na rydwanie krla
Pandji ozdobiony wizerunkiem gr Malaja, zabi jego wonic,
cztery ogiery i rozbi jego rydwan na drobne kawaki i cho w tym
momencie mia okazj go zabi, nie uczyni tego, bo chcia
przeduy rado, ktr obaj czerpali z tej walki.
W midzyczasie Karna walczy z oddziaem wojownikw na
soniach zabijajc wielu jedcw i poszc sonie, ktre rozbiegay
si wkoo miadc wszystko, co napotykay na drodze. Jeden z
ogromnych rozjuszonych soni pozbawiony swego jedca i
zraniony strzaami syna Drony zbliy si do krla Pandji gono
ryczc. Heroiczny Pandja, ktry by obeznany z metod walki na
soniu, szybki jak lew wskoczy na jego grzbiet i uchwyciwszy lanc
nalec do wyposaenia sonia z ca sw moc rzuci j w
kierunku syna Drony. Dziko krzyczc: Zaraz ci zabij, uderzy
ni w diadem na gowie Awatthamana ozdobiony diamentami,
sznurami pere i innymi drogimi kamieniami. Diadem ten, ktry
mia splendor soca, ksiyca, ognia i planet, upad na ziemi
rozbity na drobne kawaki. Awatthaman zapon strasznym
gniewem jak krlewski w kopnity nieuwan stop i wybra ze
swego koczanu czternacie strza gronych jak narzdzie samej
22 Mikoajewska Mahabharata

mierci. Picioma odci nogi i trb sonia, trzema obci gow i
ramiona krla Pandji, a szecioma zabi szeciu wielkich
wojownikw podajcych za Pandj. Dugie i silne krlewskie
ramiona natarte past sandaow, ozdobione perami i diamentami
wijc si jak we wyowione z wody przez ptaka Garud upady na
ziemi. Krlewska gowa Pandji o twarzy piknej jak ksiyc w
peni, z piknym nosem i par wielkich oczu cigle czerwonych z
gniewu i uszach ozdobionych kolczykami lec na ziemi wygldaa
jak ksiyc midzy dwiema konstelacjami. So pocity przez syna
Drony picioma strzaami na sze kawakw i jego jedziec Pandja
pocity trzema strzaami na cztery kawaki tworzyli razem dziesi
kawakw wygldajc jak dziesi porcji ofiarnego tuszczu
rozdzielonego pomidzy bstwa. W ten to sposb ogie-Pandja po
oddaniu na poarcie ludoercom rakszasom wielu zabitych koni,
soni i ludzi zosta ugaszony przez strzay syna Drony bdc jak
ogie spalajcy zwoki, ktry po nasyceniu si otrzyman ofiar
zostaje ugaszony wit wod z Gangesu. Durjodhana ze swymi
brami otoczyli Awatthamana i wychwalajc jego wielkie czyny
oddawali cze temu wielkiemu wojownikowi, synowi bramina,
ktry zdoby pen wiedz na temat wszelkiej broni.
Tymczasem Kryszna widzc panik po stronie Pandaww
wywoan mierci krla Pandji i naporem Karny zacz ponagla
Ardun, aby ruszy na pomoc swym braciom. Ich widok podnis
onierzy Pandaww na duchu i ich odziay prowadzone przez
Bhim stary si ponownie z oddziaami Kauraww, ktrymi
dowodzi Karna zaludniajc krlestwo boga mierci Jamy. Herosi
walczyli z herosami pragnc zakoczy t wojn. Heroiczny Karna
miady wroga swymi strzaami i zabi wielu herosw Pacalw.
Padali martwi od jego jednej strzay. Sia wrd nich panik jak
lew, ktry wdar si w stado jeleni.
W tym samym czasie oddzia jedcw na soniach wielkich
jak gry zachcany przez Durjodhan ruszy do walki z oddziaami
Dhrisztadjumny zalewajc je deszczem rnej broni. Nakula,
Sahadewa, Satjaki i synowie Draupadi na czele swych oddziaw
pospieszyli im na pomoc zasypujc sonie gradem swych ostrzy.
Wcieke zwierzta poganiane przez swych jedcw chwytay w
swe trby ludzi, konie i rydwany unoszc je w gr. Nieustraszony
Satjaki uderzy sonia krla Wangasa dugim ostrzem o wielkiej
mocy, a nastpn strza zabi jego jedca w momencie, gdy
prbowa zeskoczy ze sonia na ziemi. W tym samym czasie
Sahadewa zabi sonia i prowadzcego go wojownika Pundr, a
Nakula setk swych strza pozbawi ycia sonia krla Angw, a
jego samego uderzy trzema ostrzami. Krl Angw odpowiedzia
Ksiga VIII Opowie 91 23

zrcznym rzutem lancami, ktre jednak Nakula rozbi w powietrzu
na trzy kawaki i jedn ostr strza uci mu gow. Angowie
doprowadzeni do wciekoci mierci swego krla ruszyli na
swych soniach przeciw Nakuli, podczas gdy liczne oddziay
Pandaww ruszyy mu na pomoc. Rozgorzaa straszliwa walka
midzy jedcami na soniach i wojownikami na rydwanach,
ktrzy swymi strzaami niszczyli wyrzucane z wysokoci soni
lance i ranili sonie. Sahadewa swymi szedziesicioma czterema
strzaami zabi osiem tych potnych zwierzt, ktre pady na
ziemi razem ze swymi jedcami. Rwnie Nakula, Satjaki i
piciu synw Draupadi zabili wiele soni zmuszajc pozostae do
ucieczki.

3. Sandaja kontynuuje swe opowiadanie o przebiegu walki
podczas szesnastego dnia bitwy

Sandaja kontynuowa: O krlu, twj syn Duhasana widzc
jak Sahadewa sieje pogrom w oddziaach Kauraww, ruszy do
walki z nim zalewajc go potokami swych strza. Walczyli ze sob
dusz chwil wywoujc podziw sw zrcznoci. W kocu
Sahadewa sw celn strza pozbawi Duhasan zmysw i jego
wonica wywiz go poza zasig strza ratujc mu ycie.
Zwyciski Sahadewa kontynuowa walk niszczc nacierajce na
mocno przerzedzone tumy onierzy Kauraww, cho cigle
liczne jak mrowisko.
W tym samym czasie Nakula, ktry swymi strzaami rozprasza
oddziay wroga napotka na swej drodze Karn. Zawoa: O Karna,
to ty jeste u korzeni caego tego za. To przez ciebie zabijamy si
wzajemnie ze swymi brami niszczc nasz rd. Jeszcze dzi ci
zabij zdobywajc niebo i oczyszcz swe serce ze spalajcej je
gorczki gniewu! Karna zawoa: O Nakula, walcz najlepiej jak
potrafisz. Uderz we mnie swymi strzaami. Uka nam wszystkim
swoj mno. Dowied jej swymi czynami, a nie przechwakami.
Karna uderzy Nakul siedemdziesicioma trzema strzaami, a
Nakula przeszy go osiemdziesicioma. Karna w rewanu zniszczy
jego uk i uderzy go trzydziestoma strzaami, ktre przeszyy jego
zbroj pijc jego krew. Nakula uchwyci nowy uk i uderzy Karn
dwudziestoma strzaami, a jego wonic trzema i unoszc si
gniewem zniszczy jego uk. miejc si dziko uderzy bezbron-
nego Karn trzema setkami strza wprawiajc tym wszystkich
obserwatorw na niebie i ziemi w zdumienie. Karna uchwyci
nowy uk i trafi Nakul picioma strzaami w staw barkowy. Ze
strzaami tkwicymi w jego ramieniu wyglda jak soce
24 Mikoajewska Mahabharata

owietlajce ziemi swymi promieniami. Szukajc rewanu swymi
siedmioma strzaami obci rogi uku Karny. Karna uchwyci nowy
uk i obaj zalali si nieprzerwanymi potokami strza ranic nimi
otaczajce ich oddziay, ktre przeraone czynionym wrd nich
pogromem odsuny si od nich na bezpieczny dystans zaprzestajc
walki i stajc si widzami ich pojedynku. Przywoujc sw
niebiask bro Karna i Nakula pokryli si nawzajem paszczem
strza stajc si niewidoczni. Karna nie zaprzestawa wysyania
swych strza sprawiajc nimi Nakuli ogromny bl i pokry nimi
cae niebo zaciemniajc pole bitewne jak burzowe chmury.
Nastpnie celnymi ostrzami zama uk Nakuli i zabi jego konie,
wonic i wojownikw chronicych k jego rydwanu. Rozbi
rwnie na drobne kawaki jego rydwan, obci jego proporzec,
zniszczy miecz, tarcz i inn bro cznie z kolczast maczug,
ktr trzyma w doni stojc na goej ziemi. Karna widzc go
cakowicie pozbawionego broni uderzy go wieloma prostymi
strzaami uwaajc jednak, aby go zbyt gboko nie zrani. Nakula
znalazszy si w wielkim niebezpieczestwie zacz ucieka.
Karna jadc na swym rydwanie bez trudu docign go i ze
miechem zaoy mu na szyj ciciw swego uku. Nakula z
ogromnym ukiem wok szyi wyglda jak ksiyc ozdobiony
kolist powiat lub jak biaa chmura otoczona girland uku Indry.
Karna rzek ze miechem: O Nakula, w walce ze mn dowiode,
e twe sowa s pustymi przechwakami. Nie prbuj wicej
walczy z tymi, ktrzy s od ciebie lepsi. Walcz z rwnymi sobie
dziemi. Jeste dzieckiem i nie masz si czego wstydzi. Wr do
domu pod skrzyda Kryszny i Arduny.
Karna zna Prawo i nie chcia zabija Nakuli, cho by on ju w
ucisku mierci. Pamita bowiem, e obieca Kunti, i zawsze
bdzie miaa piciu synw i e bdzie poszukiwa jedynie mierci
Arduny. Poniywszy go swymi sowami pozostawi go samemu
sobie. Nakula z wielkim poczuciem haby i syczc jak zamknita
w soju kobra zbliy si do Judhiszthiry i wsiad na jego rydwan.
Tymczasem Karna ruszy w kierunku oddziaw Pacalw
masakrujc je swymi ostrzami.
W tym samym czasie akuni napotka na swej drodze syna
Bhimy i Draupadi, Sutasom, i zasypa go gradem swych ostrzy.
Sutasoma rozgniewany widokiem tego wroga swego ojca zala go
tysicami strza, ktre akuni zniszczy i rozgniewany rozbi na
drobne kawaki rydwan Sutasomy, obci jego proporzec, zabi
jego wonic i ogiery wywoujc tym okrzyki zgrozy i podziwu.
Sutasoma zeskoczy na ziemi i trzymajc cigle w doni swj
twardy uk zasypa swego wuja stojcego na rydwanie gradem
Ksiga VIII Opowie 91 25

ostrzy wywoujc tym aplauz Siddhw i niebian obserwujcych
walk na nieboskonie. akuni w rewanu zniszczy jego uk.
Sutasoma uchwyci buat z rkojeci z koci soniowej i wyko-
nujc czternacie waciwych ruchw z odwag Garudy zacz
zbliy si do swego wroga, ktry prbowa zniszczy jego buat
swymi ostrzami. W kocu jedna celna strzaa zamaa buat na p.
Sutasoma trzymajc cigle poow swego buatu w doni cofn si
o sze krokw i wyrzuci go w kierunku akuniego przecinajc
nim ciciw jego uku. Rwnoczenie wskoczy na rydwan syna
Arduny i Draupadi, rutakriti, ktry si do niego zbliy.
Tymczasem akuni uchwyci nowy uk i kierujc swe strzay
przeciw onierzom Pandaww zabi wielu z nich.
Bramin Krypa przybra sw straszliw form i chcc pomci
mier Drony atakowa uparcie jego zabjc Dhrisztadjumn
blokujc jego ruchy. Wszystkie ywe istoty obserwujce ich walk
zaczy obawia si o ycie ksicia Pacalw. Pod naciskiem strza
Krypy Dhrisztadjumna straci orientacj i nie wiedzia, co czyni.
Jego wonica rzek: O Dhrisztadjumna, nigdy dotychczas nie
widziaem ci w takim stanie. Wycofajmy si jak najszybciej z
walki z Kryp, ktry zniszczy caa twoj odwag, bo jego nikt nie
moe zabi. Dhrisztadjumna rzek: O Suta, masz racj.
Wszystkie moje czonki pokry pot i straciem rozum. Dr na
caym ciele i wosy staj mi dba na gowie. Omi wic szybko
tego wciekego bramina i rusz w kierunku miejsca, gdzie ustawi
si Arduna i Bhima. Krypa widzc ich manewr zad tryumfalnie
w sw konch, podczas gdy Dhrisztadjumna odzyskawszy ca
sw odwag zasypa oddziay Kauraww gradem swych strza.
Kritawarman walczy z ikhandinem chcc pomci Bhiszm.
ikhandin na jego strzay odpowiedzia gradem swych ostrzy,
ktre jednak odbijay si od jego zbroi opadajc na ziemi.
Rozgniewany tym ikhandin zniszczy jego uk i bezbronnego
uderzy swymi osiemdziesicioma strzaami w ramiona i pier.
Kritawarman skpany w krwi wyglda piknie jak gra pokryta
czerwonym mineraem. Kritawarman uchwyci nowy uk i swymi
strzaami uderzy ikhandina w staw opatkowy. Ze strzaami
tkwicymi w jego ramieniu wyglda piknie jak drzewo ze swymi
rozgazieniami. Obaj pokryci krwi wygldali jak dwa walczce
ze sob byki. W kocu, gdy Kritawarman uderzy ikhandina z
wielk szybkoci swym zabjczym ostrzem, ikhandin omdla i
jego wonica wywiz go poza zasig strza ratujc mu ycie.
Cho soce ju dawno przekroczyo poudnie i zbliao si ku
zachodowi, Arduna nie zaprzestawa walki z tumem zalewajcych
go cigle na nowo ze wszystkich stron Samsaptakw. Cho zabija
26 Mikoajewska Mahabharata

ich tysice, powracali uparcie jak chmura uprzykrzonych much. W
pewnym momencie jeden z Samsaptakw, krl Satjasena, z dzikim
wrzaskiem przeszy sw lanc o zotym ostrzu lewe rami Kryszny
powodujc, e wypuci on na chwil z doni bat sucy do
poganiania koni i lejce. Arduna widzc Pana Wszechwiata
zranionego w ten sposb unis si strasznym gniewem i swymi
celnymi strzaami uci mu gow na oczach caej jego armii i
strumieniami swych ostrzy pozbawi ycia tysice Samsaptakw.
Atakowany ponownie ze wszystkich stron przywoa sw
niebiask bro Aindr, z ktrej wypywa nieprzerwany strumie
ostrzy pustoszc szeregi wroga. Kad pokotem wszystko, co
napotyka na drodze. Pole bitewne w swej przeraliwej grozie
wygldao jak niebo wypenione rnymi nieuchwytnymi formami.
Pokrywajce je zway zabitych krlw, ksit, soni i koni czyniy
je nie do przebycia jak pasmo gr. Wydawao si, e koa rydwanu
Arduny zatrzymay si w przeraeniu na widok jego samego
przedzierajcego si ze swym ukiem przez te gry trupw i morze
krwi i e jego konie prdkie jak myl cigny dalej jego rydwan,
cho jego koa nie chciay si obraca. Arduna z Kryszn na
jednym rydwanie po zabiciu ogromnej iloci Samsaptakw
rozwietlali wkoo przestrze jak ogie bez dymu.
Krl Prawa, Judhiszthira, napotyka na swej drodze twego syna
Durjodhan i zala go deszczem swych ostrzy. Durjodhana w
rewanu przeszy go dziewicioma strzaami, a jego wonic
uderzy sw strza o szerokim ostrzu. Judhiszthira nie pozostajc
duny uderzy go trzynastoma strzaami ozdobionymi zotymi
lotkami, czterema nastpnymi zabi jego konie, a pit pozbawi
ycia jego wonic. Szst celn strza obci proporzec na jego
rydwanie, sidm zniszczy jego uk, a sm rozbi jego maczug.
Picioma kolejnymi strzaami bolenie go zrani. Twj syn
Durjodhana utraciwszy swj rydwan i bro znalaz si w wielkim
niebezpieczestwie. Karna, Awatthaman i Krypa ruszyli mu
natychmiast z pomoc. Otoczyli Judhiszthir ze wszystkich stron
zasypujc go gradem strza. Na pomoc Judhiszthirze pospieszyy
oddziay Pacalw i walka rozpalia si od nowa. Haas by
straszliwy i walczcy ze sob tum stawa si coraz bardziej
chaotyczny. Nikt ju nie przestrzega zasad uczciwej walki.
Wojownicy na rydwanach atakowali sonie. Sonie atakoway
konie i ich jedcw, jak i piechot miadc ich kopytami i
rozszarpujc kami. Kawalerzyci i piechurzy rewanowali si
zabijajc sonie. Kawalerzyci atakowali rwnie piechurw prze-
bijajc ich z wysokoci swych koni lancami. Ci, ktrzy znaleli si
na ziemi pozbawieni swych pojazdw i broni walczyli na pici.
Ksiga VIII Opowie 91 27

Inni powaliwszy swych przeciwnikw na ziemi przydeptywali
tryumfalnie ich pier swymi stopami i ucinali im gowy. Jeszcze
inni kopali martwe ciaa i pozbawiali je broni, aby jej uy przeciw
tym, ktrzy pozostawali jeszcze przy yciu. Niektrzy zabijali
podstpnie tych, ktrzy walczyli w pojedynku z kim innym. Nikt
ju nie potrafi rozrni przyjaciela od wroga walczc z kadym,
kto znalaz si w pobliu.
Sandaja kontynuowa: O krlu, w taki to sposb szesnastego
dnia bitwy twoi synowie czynic Karn swym dowdc z now
energi zaangaowali si w t straszliw rze. Pole bitewne coraz
bardziej przypominao krlestwo boga mierci Jamy. Walki nie
ustaway, cho soce chylio si ju ku zachodowi. Karna ze
swymi oddziaami ruszy do walki z Satjaki i uderzy go swymi
ostrzami o splendorze soca. Satjaki odpowiedzia gradem swych
rozmaitych strza gronych jak jad wa zakrywajc nimi jego
samego, jego rydwan i konie.
Po oddaniu czci iwie do walki z oddziaami twych synw
ruszy rwnie Arduna z Kryszn wypeniajc swymi strzaami
wszystkie punkty przestrzeni. Od ich uderzenia padao wielu.
Durjodhana chcc go zatrzyma odpowiedzia deszczem swych
ostrzy. Arduna w rewanu swymi siedmioma strzaami zniszczy
jego uk, obci proporzec na jego rydwanie, zabi jego wonic i
ogiery i naoywszy na swj uk zabjcz strza wypuci j w
jego kierunku. Strza t dostrzeg jednak Awatthaman i zniszczy
j w powietrzu swym celnym ostrzem. Rozgniewany tym Arduna
zniszczy uk syna Drony i zabi jego konie. Swymi nastpnymi
strzaami zniszczy uki Krypy, Kritawarmana i Duhasany i ruszy
w kierunku Karny, ktry na jego widok zaprzesta walki z Satjaki i
uderzy zbliajcego si Ardun swymi trzema strzaami, a
Kryszn trafi dwudziestoma. W tym samym czasie Satjaki uderzy
Karn najpierw dziewidziesicioma dziewicioma, i zaraz potem
setk strza. Arduna rwnie zasypywa Karn deszczem swych
strza. Przeciw Karnie ruszyli rwnie na czele swych oddziaw
pozostali przy yciu synowie Drupady, piciu synw Draupadi i
liczni inni wojownicy Pandaww, ktrzy otoczyli go ze wszystkich
stron zasypujc go gradem strza. Wypeniony sw soneczn
energi Karna odpowiedzia rwnie silnym gradem strza
zmuszajc oddziay Pandaww do ucieczki. Jednake pozostajcy
na polu walki Arduna przeciwstawi sw wasn energi energii
Karny i zalewa strzaami wspierajce Karn oddziay Kauraww,
ktre pod naciskiem jego strza zaczy ucieka.
W kocu soce schowao si za horyzont zakaczajc kolejny
przeraliwy dzie. Kaurawowie obawiajc si kontynuowania
28 Mikoajewska Mahabharata

walki noc wycofali si do swego obozu. Podobnie uczyni
zwyciski Arduna i Kryszna witani przez wycofujce si na noc
oddziay Pandaww dwikami muzycznych instrumentw.
Walczcy ze sob kuzyni udali si na nocy spoczynek pozosta-
wiajc za sob pole bitewne, ktre coraz bardziej przybierao swj
przeraliwy aspekt przypominajc teren kremacji zwok, na ktrym
iwa zrozpaczony mierci Umy w pomieniach ognia ofiarnego
wykonuje swj przeraliwy taniec.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Karna Parva, Section X-XXX.

Ksiga VIII Opowie 92 29

Opowie 92
alja zostaje wonic rydwanu Karny

1. Karna przygotowujc si do pojedynku z Ardun prosi Durjodhan, aby skoni
alj do bycia wonic jego rydwanu; 2. alja odmawia bycie wonic Karny,
ktrego uwaa za zbyt nisko urodzonego; 3. Durjodhana chcc zama opr alji
opowiada mu o tym jak iwa poprosi Brahm o bycie jego wonic; 4. Durjodhana
opowiada alji o broni iwy, ktr Karna otrzyma od Parauramy; 5. alja zgadza
si na bycie wonic Karny, ale pod warunkiem, e bdzie mg mwi wszystko,
czego zapragnie.

alja rzek: O Durjodhana, zadowolie mnie przedstawiajc
mnie w obliczu zebranych krlw jako kogo, kto przewysza swymi
umiejtnociami samego Kryszn. Zgadzam si wic poprowadzi
dzisiaj rydwan Karny, gdy bdzie poszukiwa mierci Arduny.
Uczyni to jednak pod warunkiem, e prowadzc jego konie bd
mg mwi wszystko, czego zapragn.
(Mahbharta, Karna Parva, Section XXXV)

1. Karna przygotowujc si do pojedynku z Ardun prosi
Durjodhan, aby skoni alj do bycia wonic jego rydwanu

Sandaja ponaglany przez krla Dhritarasztr opowiada dalej:
O krlu, szesnasty dzie bitwy nie przynis adnej stronie
upragnionego zwycistwa i nie zakoczy tej przeraliwej wojny.
Mimo obietnic Karny, nie doszo do rozstrzygajcego pojedynku
midzy nim i Ardun. Niedobitki Kauraww powrciy do obozu
w ponurym nastroju. Wygldali jak we pozbawione swych kw
i jadu. Zebrali si razem, aby zastanowi si nad tym, co czyni
dalej. Karna syczc jak rozgniewany w i zaciskajc w pici
donie rzek: O Durjodhana, Arduna zwid nas dzisiaj nagym
deszczem strza. Jest ostrony i zdecydowany. To Kryszna kieruje
jego dziaaniem. Obiecuj ci jednak, e jutro go przechytrz i
zmusz do walki ze mn na mier i ycie. Durjodhana rzek: O
Karna, uczy tak jak mwisz, bo w tobie pokadamy wszelkie
nasze nadzieje na wygran.
Kaurawowie udali si za zgod Durjodhany na spoczynek i
przespawszy ca noc obudzili si wypoczci i gotowi do dalszej
walki. Widzc armi Pandaww uformowan do bitwy utworzyli
odpowiedni kontr-formacj mylc z nadziej o Karnie i jego
obietnicy zabicia Arduny.
Karna zbliy si do Durjodhany i rzek: O krlu, dzi na
pewno skoni Ardun do walki ze mn na mier i ycie. Albo
on, albo ja zgin. Jestem pewien, e Arduna rwnie myli o
30 Mikoajewska Mahabharata

ostatecznym rozprawieniu si ze mn i sam si do mnie zbliy.
Twoje wojska straciy ju swych najwikszych wojownikw jak
Bhiszma i Drona i Arduna widzc we mnie najgroniejszego
wroga bdzie stara si mnie zabi, szczeglnie teraz, gdy wie, e
straciem niezawodny oszczep Indry zabijajc nim syna Bhimy,
rakszas Ghatotkak. Jednake nawet bez tego oszczepu jestem
cigle do potny, aby go zabi. Energia mojej niebiaskiej
broni jest rwna energii jego niebiaskiej broni. Dorwnuj mu
rwnie lekkoci rki, szybkoci wypuszczanych strza i ich
celnoci. Mj uk Widaja jest najwspanialszy w swym rodzaju.
Jest to ten sam uk, ktry Wiwakarman zrobi niegdy dla Indry i
ktrym Indra pokona dajtjw. Indra obdarowa nim Parauram,
od ktrego ja z kolei otrzymaem go w darze. uk ten przewysza
Gandiw Arduny. Paraurama przy jego pomocy dwadziecia
jeden razy zdoby ziemi. Zabij dzi Ardun uzbrojony w ten uk
i ci zadowol. Jeszcze dzi caa ziemia z jej grami, lasami i
wyspami bdzie naleaa do ciebie. Nic nie powstrzyma mnie od
zrealizowania mego celu. Arduna nie zdoa oprze si gradowi
moich strza tak jak drzewo nie potrafi obroni si przed ogniem.
S jednake pewne wzgldy, pod ktrymi Arduna mnie
przewysza. Ciciwa jego uku jest niebiaska, strzay w jego
koczanie s nie do wyczerpania i ma on Kryszn za swego
wonic. Sam Stwrca Wszechwiata ochrania jego rydwan.
Jedynie krl Madrasu, alja, potrafi prowadzi konie tak jak
Kryszna. Niech wic dzisiaj alja poprowadzi mj rydwan i niech
poda za mn ogromna liczba wozw wypenionych strzaami,
aby mi ich nie zabrako w walce z Ardun. Dziki tym strategicz-
nym posuniciom zneutralizuj przewag Arduny. alja bowiem
przewysza Kryszn swymi umiejtnociami powoenia komi, a
ja przewyszam Ardun sw umiejtnoci walki. Majc alj za
swego wonic bd mia przewag nad Ardun. Nawet Indra na
czele caej armii bogw nie odwayby si do mnie zbliy. Spenij
wic moje proby bez zwoki.
Durjodhana peen wiary w potg Karny rzek: O Karna, niech
bdzie tak, jak sobie yczysz .

2. alja odmawia bycia wonic Karny, ktrego uwaa za zbyt
nisko urodzonego

Sandaja kontynuowa: O krlu, twj syn Durjodhana w
obecnoci innych krlw rzek do krla Madrasu, alji: O wielki
herosie, przemawiam do ciebie w imieniu Karny i sam prosz ci z
wielk pokor. Majc na uwadze zniszczenie naszego wroga
Ksiga VIII Opowie 92 31

zosta w dniu dzisiejszym wonic rydwanu Karny. Karna zabije
Ardun, gdy bdziesz powozi jego komi. Jeste w tym rwny
Krysznie Wasudewie i nie ma nikogo, kto by ci przewysza.
Ochraniaj Karn tak jak Brahma ochrania niegdy iw i tak jak
Kryszna ochrania Ardun.
O alja, na twej sile bazuje obecnie potga naszej armii. Cho
na pocztku tej wojny moje wojska byy liczniejsze od wojsk
Pandaww, pozostay z nich tylko niedobitki. Pandawowie zabili
moich najpotniejszych wojownikw. Chcc ochrania tych,
ktrzy pozostali przy yciu, musimy zabi Ardun. W obecnej
sytuacji jest to nasze najwaniejsze zadanie. Karna nastawi swj
umys na mier Arduny i w nim pokadam moje najwysze
nadzieje na zwycistwo. Zosta jego wonic, bo w caym
wszechwiecie nie ma nikogo, kto byby rwnie zdolny jak ty do
pokierowania jego komi podczas pojedynku z Ardun. Tak jak
Arduna ma swego najlepszego wonic w Krysznie, tak Karna
miaaby swego najlepszego wonic w tobie. Sia i odwaga
Arduny niepomiernie wrosa, dziki jego jednoci z Kryszn i to
dziki niej kadego dnia zabija tumy naszych onierzy. Pocz si
w podobny sposb z Karn zostajc wonic jego rydwanu i
zniszczcie razem Ardun. Bdcie razem jak bg soca Surja,
ktry kadego poranka po poczeniu si z Arun rozprasza
ciemnoci. Majc ciebie za swego wonic Karna bdzie nie do
pokonania.
alja rzek z oburzeniem: O krlu, dlaczego obraasz mnie
swymi sowami proszc mnie o bycie wonic rydwanu Karny?
Wychwalasz Karn jako lepszego od nas wszystkich, lecz ja sam
nie podzielam twego zdania i nie uwaam, aby Karna dorwnywa
mi w walce. Przydziel mi jakie inne zadanie, bardziej mnie godne.
Jeeli chcesz, sam jeden stawi dzi opr caej armii wroga.
Bdziesz mg podziwia moj odwag. Ludzi takich jak ja nie
mona zachci do walki obraz. Jak moesz wtpi w moj
odwag? Nie powiniene mnie tak ponia. Spjrz na moje silne
ramiona. Spjrz na mj uk i strzay mordercze jak jad wa.
Spjrz na mj rydwan zaprzony w konie szybkie jak wiatr.
Spjrz na moj maczug. Gdy si rozgniewam, potrafi rozupa
na p ziemi, porozbija na drobne kawaki gry i moj wasn
energi wysuszy ocean. Dlaczego znajc moj waleczno i
krlewsko rozkazujesz mi, abym zosta wonic osoby tak nisko
urodzonej jak Karna, ktry jest synem Suty (krlewskiego
wonicy) Adhirathy. Takie zadanie do mnie nie pasuje. Nalec do
krlewskiej kasty wojownikw nie mog sucha rozkazw osoby
tak grzesznej jak szudra (Suta). I ty sam nakaniajc osob wyszej
32 Mikoajewska Mahabharata

kasty do posuszestwa osobie z niszej kasty popeniasz grzech
mieszajc to, co wysze z tym, co nisze. Brahman stworzy
braminw ze swych ust, kszatrijw ze swych ramion, waijw ze
swych ud i szudrw ze swych stp. W rezultacie mieszanych
maestw z tych czterech kast wyoniy si klasy ludzi
urodzonych z maestwa mczyzny wyszej kasy i kobiety
niszej kasty i odwrotnie nazywanych Suta. Czowiek z mieszanej
kasty, Suta, jest zawsze na subie kszatrijw suc im jako
wonica, a nie odwrotnie. Kszatrijowie ochraniaj tych, co zdobyli
bogactwo i sami rozdaj bogactwo. Jake ja, bdc kszatrij mog
suy Karnie, ktry jest Sut? Urodziem si w rodzinie
krlewskich mdrcw i moje wosy zostay oczyszczone wit
kpiel zgodnie z najwitszymi rytuaami. Jestem wojownikiem i
zasuguj na to, aby by wychwalanym przez poetw. Bdc
krlem nie mog by wonic Karny, ktry jest synem
krlewskiego wonicy. Twj rozkaz ponia mnie i obraa. Wol w
ogle wycofa si z walki i powrci do mojego paacu ni
posucha twego rozkazu.
Rozgniewany alja wsta z zamiarem opuszczenia zgromadzenia.
Durjodhana zatrzyma go spojrzeniem penym szacunku i uczucia.
Rzek: O alja, to, co mwisz jest prawd. Zwa jednak na to, e
prosz ci o powoenie komi Karny, nie dlatego e stawiam go
wyej od ciebie lub podejrzewam ci o nielojalno. Wiem, e
wadca Madrasu nigdy nie zejdzie ze cieki Prawa. Nie na prno
jeste nazywany Artajani bdc potomkiem rodu, ktry zawsze
znajduje ucieczk w prawoci i nie na prno nosisz imi alja,
ktre oznacza, e jeste dla wroga jak miertelna strzaa. Nigdy nie
amiesz danego sowa. Poprosiem ci o to, aby pokierowa komi
Karny, bo uwaam, e tak jak Karna przewysza sw umiejtnoci
walki Ardun tak ty przewyszasz Kryszn sw znajomoci koni.
Chcc jeszcze bardziej uagodzi gniew alji rzek: O alja,
pozwl, e przypomn ci opowie o tym, jak to w zamierzchych
czasach Najwyszy Bg iwa walczc z asurami mia za wonic
swego rydwanu dziadka wszechwiata Brahm wanie dlatego, e
uwaa, i on go przewysza.

3. Durjodhana chcc zama opr alji opowiada mu o tym jak
iwa poprosi Brahm o bycie jego wonic

Durjodhana kontynuowa: O alja, w odlegych czasach trzej
synowie asury Taraki o imionach Tarakaksza, Kamalaksza,
Widjunmalin uprawiali surow ascez chcc zadowoli dziadka
wszechwiata Brahm i zdoby niemiertelno. I gdy Brahma
Ksiga VIII Opowie 92 33

ukaza si przed nimi oferujc spenienie jednej proby, poprosili,
aby zagwarantowa im, e adna ywa istota nie zdoa ich nigdy
zabi. Brahma rzek: O demony, poprocie o inny dar, gdy ten
rodzaj niemiertelnoci, o ktry prosicie, nie istnieje. Asurowie
bijc przed nim pokony rzekli: O Brahma, pozwl nam wic
dziki swej asce zbudowa trzy niezniszczalne miasta, ktre po
upywie tysica lat stan si jednoci i ktre bdzie mg
zniszczy jedynie ten bg ktry potrafi je przeszy jedn strza.
Brahma rzek: O demony, niech tak si stanie.
Asurowie zadowoleni z uzyskanego daru udali si do asury o
imieniu Maja, niebiaskiego budowniczego, ktremu od dawna
oddawali cze, z prob o zbudowanie dla nich trzech miast. Maja,
ktry zebra wiele zasug dziki swej ascezie, zbudowa dla nich
miasto zote, srebrne i elazne. Zote miasto znajdowao si na
niebie, srebrne w powietrzu midzy niebem a ziemi, a elazne na
ziemi. Miasta te kryy po wszechwiecie jak gwiezdne
konstelacje. Kade z nich miao swego krla. Krlem zotego
miastem zosta Tarakaksza, srebrnego Kamalaksza, a elaznego
Widjunmalin. Wkrtce demony swoj energi podbiy wszystkie
trzy wiaty (ziemi, niebo i powietrze) i zaczy poddawa w
wtpliwo wadz samego Stwrcy. Miliony wypenionych pych
dajtjw, ktre przegryway dotychczas walk z bogami, osiedlay
si w tych trzech miastach szukajc tam dobrobytu. Zjednoczeni i
nie obawiajc si adnego wroga oddawali cze demonowi Mai,
ktry dziki mocy swej iluzji dostarcza im wszystkiego, czego
tylko zapragnli.
Tarakaksza mia syna o imieniu Hari, ktry zadowoli Brahm
swymi umartwieniami i gdy Brahma obieca mu spenienie jego
jednej proby, poprosi go o jeziorko, ktrego woda przywracaby
do ycia demony zabite w walce obdarzajc je zdwojon si.
Asurowie odzyskujc dziki darowi Brahmy wszystkich zabitych
uroli w wielk si i nie obawiajc si ju duej bogw zaczli
jeszcze bardziej terroryzowa wszystkie trzy wiaty. Straciwszy
rozum od dzy i pychy rozprzestrzenili si po caym wszech-
wiecie. Wczyli si bez zgody bogw po ich lasach, ogrodach i
witych brodach. Zakcali spokj i ascez riszich. Nie mieli
szacunku do niczego i nikogo.
Indra w marutusami bezskutecznie prbowa zniszczy te trzy
niezniszczalne miasta demonw przy pomocy swego pioruna. W
kocu z sercem wypenionym lkiem uda si razem z bogami
przed oblicze Brahmy, ktrego dary uczyniy te trzy miasta
demonw fortecami nie do zdobycia. Bijc przed Brahm pokony
poprosi go rad, jak mona zwyciy te przeraliwe demony.
34 Mikoajewska Mahabharata

Brahma rzek: O Indra, ten, kto obraa ciebie i sprawia ci bl,
obraza tez mnie. Ja sam jestem bezstronny i nagradzam tych,
ktrzy zadowalaj mnie swoj religijnoci. Jednake ci, ktrzy
popeniaj zo, musz zgin. Ukaranie ich jest rwnie moim
odwiecznym obowizkiem. Znam sposb na zniszczenie tych
trzech miast-fortec nalecych do asurw. Jest nim przeszycie ich
wszystkich rwnoczenie jedn strza. Nikt nie potrafi tego
dokona poza iw. Udajcie si wic do niego i poprocie go o to,
aby zniszczy demony.
Bogowie z Indr na czele otoczeni przez staroytnych mdrcw
i prowadzeni przez Brahm ca sw dusz oddali iwie szukajc u
niego ochrony. Wypowiadajc wite sowa Wed wychwalali tego
boga, ktry uwalnia od lku w kadej sytuacji budzcej lk i ktry
jest Uniwersaln i Najwysz Jani przenikajc wszystko.
Bogowie, ktrzy dziki surowej ascezie i kontrolowaniu wasnej
jani nauczyli si zatrzymywa wszelkie funkcje Jani i
wycofywa j z materii, zdoali do niego dotrze i zobaczy t
woln od grzechu Ja, tego Najwyszego Boga zwanego rwnie
Iana, ktry nie ma sobie rwnych w caym wszechwiecie, jest
wyposaony w nieporwnywaln energi i jest rdem wszystkiego.
Cho ten Najwyszy Bg jest jeden, wyobraali go sobie w
rnych formach. Widzc Nienarodzonego Pana Wszechwiata,
ktry jest uosobieniem wszystkich ywych istot, w stworzonych
przez samych siebie formach, pochylili przed nim gowy a do
stp. iwa powita ich wszystkich proszc, aby podnieli gowy i
opowiedzieli mu o celu ich wizyty.
Bogowie rzekli: O ankara, niech bdzie ci chwaa! To w
Tobie jest rdo bogw i to w Tobie mieszka niszczcy wszystko
gniew. To Ty w swym gniewie zniszczye ofiar Dakszy i to
Tobie oddaje cze Pan wszystkich ywych istot. Ty jeste sam
Jani mierci. Chwaa Tobie, ktry jeste czerwonego koloru,
niepohamowany w gniewie, ktrego czoo zdobi trzecie oko i
ktrego szyja jest niebieska od poknitej trucizny, ktra wyonia
si z oceanu ubijanego przez bogw i asurw poszukujcych
razem eliksiru niemiertelnoci. Chwaa Tobie uzbrojonemu w
swj trjzb, ktrego bro nie zna przeciw-siy. Ty jeste sam
Jani Zniszczenia. Ubrany w achmany i okryty tygrysi skr
jeste Najwyszym Wadc. yjesz jak brahmacarin, praktykujesz
surow ascez i realizujesz wszystkie luby. To Ty jeste
Brahmanem i Ian. Jeste niemierzalny. Uwalniasz od cierpienia
wszystkich tych, ktrzy szukaj u Ciebie pomocy i niszczysz
wrogw braminw. Ciebie wychwalamy w naszych mylach,
sowach i uczynkach, bd dla nas askawy.
Ksiga VIII Opowie 92 35

iwa odpowiedzia: O bogowie i mdrcy, powiedzcie co
mog dla was uczyni, aby uwolni was od waszego lku?
Brahma rzek: O iwa, dziki Twej asce sprawuj wadz nad
wszystkimi ywymi istotami. Obdarowuj i karz. Danawowie
nagrodzeni przeze mnie za ich ascez uroli w si i nie maj dla
nikogo szacunku. Ty jeden jeste w stanie zniszczy tych wrogw
bogw. Mniej nad nami lito i zabij ich. O to Ci prosimy
szukajc u Ciebie obrony.
iwa odpowiedzia: O bogowie, sia jest w jednoci.
Zjednoczcie si wic i obdarowani poow mej energii sami
zniszczcie swoich wrogw.
Bogowie odpowiedzieli: O iwa, nawet wszyscy razem nie
potrafimy unie poowy Twojej energii. Lepiej bdzie, jeeli Ty
sam zniszczysz naszych wrogw biorc od nas poow naszej
zjednoczonej energii.
iwa rzek; O bogowie, niech tak si stanie.
iwa biorc od bogw poow ich energii przewyszy sw
moc cay wszechwiat i dlatego nosi imi Mahadewa (Najwyszy
Bg). iwa rzek: O bogowie, zbudujmy teraz rydwan i strza,
ktr mgbym zniszczy trjmiasto demonw.
Bogowie odpowiedzieli: O Najwyszy Bogu, z pomoc
Wiwakarmana zbudujemy dla Ciebie rydwan i strza o nieporw-
nywalnej energii gromadzc razem fragmenty wszystkich form we
wszechwiecie.
Bogini Ziemia z jej miastami, lasami, jeziorami i wyspami staa
si jego rydwanem, gra Mandara osi utrzymujc koa, gry
Udaja i Asta koami, a rzeki wizaniami utrzymujcymi razem
siedem czci jego rydwanu. Drug osi sta si ocean zamieszkay
przez danaww. Siedmiu staroytnych mdrcw stao si
obrocami k jego rydwanu. Z kritajugi bogowie zrobili uprz
dla koni, a z ww wizania na uprzy. Cztery kierunki stay si
ozdobami na jego rydwanie, a konstelacje dyszlem. Cztery Wedy
stay si jego ogierami.
Z roku i pr roku Rudra-iwa utworzy dla siebie uk, a ze
swego cienia, ktrym jest bogini Kalaratri, (Kosmiczna mier)
uczyni ciciw. Z Wisznu, Somy i Agniego utworzy strza. Jak
mwi mdrcy, wszechwiat skada si z Agniego, Somy i Wisznu.
Wisznu z kolei jest Jani iwy (Bhawa) o niemierzalnej energii.
Dlatego strzaa wypuszczona z tego uku staa si dla asurw nie
do odparcia. iwa wypeni jeszcze t strza swym gwatownym
ogniem gniewu, ktry narodzi si z gniewu Bhrigu i Angirasa i
przywoa obecno przeraliwego bstwa odzianego w skry
zwanego Nila Rohita (dym), ktre ma moc tysica soc i otoczone
36 Mikoajewska Mahabharata

przez ogie o niewyczerpalnej energii budzi podziw swym
splendorem.
Rudra-iwa, ktry niszczy wszystkich wrogw Brahmy, broni
sprawiedliwych i niszczy niegodziwcw, jest zawsze zwyciski i
przebywa w otoczeniu licznych istot o straszliwej potdze i
wygldzie, poruszajcych si z szybkoci myli i niszczcych
wroga tak samo jak czternacie waciwoci wiadomej go duszy,
owiewany przez wiatr sodkimi zapachami i wychwalany przez
riszich i gandharww ubra sw zbroj i uchwyci w donie swj
uk i strza i wsiad na swj rydwan powodujc drenie ziemi i
przeraajc bogw. Stojc na swym rydwanie spojrza na bogw i
rzek z umiechem: O bogowie, a kogo wyznaczylicie na mojego
wonic? Bogowie odpowiedzieli: O Bogu bogw, ty sam
wska nam, kogo mamy wyznaczy na twojego wonic. iwa po
krtkim namyle rzek: O bogowie, uczycie moim wonic tego,
ktry mnie przewysza.
Bogowie udali si wic do dziadka wszechwiata, Brahmy, i
padajc przed nim na ziemi w pokonie rzekli: O Brahma,
uczynilimy wszystko, co kazae nam uczyni i iwa, ktry jest
naszym wojownikiem, jest z nas zadowolony. Z czci wszystkich
niebian zbudowalimy dla niego rydwan i strza. Nie wiemy
jednak, kto byby zdolny poprowadzi jego konie. Powinnimy
wyznaczy na jego wonic kogo, kto to wszystko przewysza.
Sdzimy, e rydwan, na ktrym zasiad iwa jako nasz wojownik
jest godny tylko ciebie. Ty przewyszasz wszystkich bogw. Poza
tob nie widzimy nikogo, kto mgby by wonic tego rydwanu.
Poprowad wic konie iwy i przynie nam zwycistwo.
Brahma odpowiedzia: O bogowie, wszystko, co mwicie jest
prawd. Speni wic wasz prob i poprowadz rydwan, ktry
zbudowalicie dla iwy wspierajc go, gdy bdzie zajty walk.
Gdy Brahma wsiada do rydwanu iwy, zaprzone do niego
konie pady na ziemi w gbokim pokonie. Brahma wypeniony
sw wasn energi uchwyci lejce w donie i poprosi iw, aby
wsiad do rydwanu. iwa uchwyci w donie strza zrobion z
Wisznu, Agniego i Somy i swj uk i wychwalany przez riszich,
gandharww, bogw i apsary wsiad do rydwanu rozpalajc trzy
wiaty sw wasn energi i budzc lk w swym wrogu. iwa rzek
do wszystkich bogw: O bogowie, nie wtpcie w moj zdolno
zniszczenia waszych wrogw. Moecie ich ju uzna za zabitych
przy pomocy mojej strzay. Bogowie wiedzc, e usta tego
Najwyszego Boga nie kami, uznali asurw za martwych.
iwa gotowy do walki ruszy na swym rydwanie otoczony
przez bogw, riszich i wszystkie inne istoty, ktre zawsze na niego
Ksiga VIII Opowie 92 37

czekaj cznie z tymi, ktre ywi si misem, i ktre taczyy
dziko wok rydwanu krzyczc radonie. Wszyscy bogosawili go
yczc mu w walce powodzenia. Riszi i bogowie wychwalali go w
swych hymnach, a miliony gandharww akompaniowao ruchowi
jego rydwanu grajc na rnych niebiaskich instrumentach.
iwa zadowolony ze swego wonicy rzek: O Brahma,
poganiaj konie i prowad je w kierunku trjmiasta asurw, ktrych
zniszcz si mej broni. Gdy iwa pdzi po nieboskonie na
rydwanie powoonym przez Brahm towarzyszcy mu zawsze byk
Nandi zarycza straszliwie wypeniajc swym rykiem wszystkie
punkty przestrzeni. Syszc ten ryk wielu zwolennikw i
potomkw asury Taraki i wrogw bogw padao trupem wydajc
ostatnie tchnienie, podczas gdy inni mobilizowali si do wojny
widzc wok zowrbne znaki.
Nagle pod ciarem Wisznu, Somy i Agniego tworzcych
strza, jak i pod ciarem Brahmy i iwy rydwan iwy zacz si
zaamywa. Widzc to Narajana emitujc z ostrza trzymanej przez
iw strzay przybra form byka i podpar zaamujcy si rydwan.
iwa syszc radosne wrzaski wroga na widok zaamujcego si
rydwanu stan rwnoczenie na gowie podpierajcego rydwan
byka i grzbiecie pdzcych z szybkoci myli koni i spogldajc
na trjmiasto danaww zarycza jeszcze goniej. Pozostajc w tej
pozycji odci sutki koniom i rozszczepi kopyta byka i dlatego od
tego czasu kopyta wszystkich cztero-kopytnych zwierzt s
rozdwojone, a ogiery s pozbawione sutkw.
Nastpnie iwa napi swj uk i naoy na strza i
cierpliwie czeka, a trjmiasto demonw si zjednoczy. Gdy
bogowie ujrzeli, e trzy miasta demonw straciy swe odrbne
cechy i zjednoczyy si, nie posiadali si z radoci krzyczc:
Zwycistwo! i wychwalajc iw, ktry wypuci sw strza o
potdze caego wszechwiata w kierunku trjmiasta demonw,
ktre ustrzelone zaczo opada na ziemi. iwa sw strza spali
wszystkie zamieszkujce je demony i wrzuci ich prochy do
zachodniego oceanu. W ten to sposb gniew iwy spali trjmiasto
demonw, ktrych bogowie nie mogli pokona. iwa nastpnie
ugasi ogie swego gniewu mwic: O Ogniu, nie spal na popi
wszystkich trzech wiatw. I dziki jego sowom trzy wiaty
odrodziy si w swym naturalnym stanie czc si razem w swym
wychwalaniu iwy. Po zrealizowaniu swego celu bogowie z
Brahm na czele za zgod iwy powrcili do swoich zwykych
miejsc przebywania .


38 Mikoajewska Mahabharata

4. Durjodhana opowiada alji o broni iwy, ktr Karna
otrzyma od Parauramy

Sandaja kontynuowa: O krlu, Durjodhana zakoczywszy
sw opowie rzek do krla Madrasu: O alja, opowiedziaem ci
o tym, jak Najwyszy Bg iwa zniszczy trjmiasto demonw
majc na uwadze dobro caego wszechwiata i o tym jak dziadek
wszechwiata Brahma zosta jego wonic. Bd wic dla nas jak
Brahma i poprowad rydwan Karny, podczas gdy on swymi
strzaami zabije Ardun. Swymi umiejtnociami prowadzenia
koni przewyszasz Kryszn, podczas gdy Karna przewysza
Ardun sw znajomoci broni. Karna jest jak iwa, a ty sam jak
Brahma. Zjednoczeni na jednym rydwanie zdoacie pokona moich
wrogw tak jak iwa i Brahma pokonali asurw. Nasze
zwycistwo zaley od twej zgody.
Durjodhana kontynuowa: O alja, posuchaj jeszcze tego, co
mam ci do powiedzenia. Dowiedziaem si o tym suchajc jak
pewien bramin opowiada o tym mojemu ojcu. Karna, cho straci
niezawodny oszczep Indry, jest cigle w posiadaniu niebiaskiej
broni, ktr obdarowa go jego nauczyciel Paraurama, ktry z
kolei otrzyma j swego czasu od samego iwy. Uprawia on
surowe umartwienia proszc iw o jego bro, aby pomci mier
swego ojca. iwa ukaza si przed nim i rzek: O Paraurama,
znam twoje yczenie. Oczy swoj dusz. Gdy to uczynisz,
obdaruj ci niezawodn broni, ktra jednak zniszczy kadego,
kto zechce jej uy nie majc wystarczajcych kompetencji lub na
ni nie zasugujc. Paraurama rzek: O iwa, obdaruj wic
mnie t broni, gdy uznasz, e jestem jej godny.
Paraurama kontynuowa swe religijne praktyki przez dugie
lata oddajc iwie cze. W kocu zadowolony z niego iwa rzek
do swej ony: O Parwati, Paraurama zawsze realizuje swe
przeraliwe luby i nieprzerwanie oddaje mi cze. W podobny
sposb wychwala jego pobono w obliczu mdrcw i bogw. W
midzyczasie demony znowu urosy w si i ogupione przez pych
i szalestwo atakoway bogw, ktrzy jednak nie potrafili ich
pokona i zwrcili si do iwy z prob o pomoc. iwa ukaza si
wwczas przed uprawiajcym surow ascez Parauram i rzek:
O waleczny braminie, zniszcz wrogw bogw majc na uwadze
dobro caego wszechwiata i zadowl mnie w ten sposb.
Paraurama rzek: O Najwyszy Bogu, jake mam zniszczy
uzbrojone po uczy oddziay demonw, skoro nie posiadam adnej
broni? iwa rzek: O braminie, moje usta nie kami. Pozbd
Ksiga VIII Opowie 92 39

si wszystkich obaw. Id i walcz. Pokonujc danaww zbierzesz
zasugi.
Paraurama wykona wic ryty pokutnicze na rzecz swego
zwycistwa i nieuzbrojony wyzwa do walki ca armi danaww
mwic: O demony, walczcie. Zostaem wysany przeciw wam
przez Boga bogw iw i zaraz was pokonam. Walczc z
demonami uderza je sw pici, ktra miaa si pioruna Indry i
w kocu je pokona. Z ciaem pokrytym ranami stawi si przed
obliczem iwy, ktry uleczy go swym dotykiem i rzek: O
waleczny braminie, dokonae ponadludzkiego czynu znoszc bl
od ran zadanych ci przez danaww. Przyjmij wic ode mnie bro,
o ktr prosie, bo jeste jej godny.
Obdarowany przez iw Paraurama pochyli przed nim z
szacunkiem gow i powrci do swych wasnych zada.
Paraurama obdarowa t broni Karn, ktry by jego uczniem.
Paraurama nigdy nie daby mu tej broni, gdyby Karna mia na
swym koncie jakie przewinienie i nie by jej godny. Ja sam
uwaam, e Karna nie mg narodzi si z kobiety z niskiej kasty i
nie moe by synem Suty. Z jelenia nie moe si przecie narodzi
lew. W swych zotych kolczykach i zotej zbroi, w ktrych si
narodzi wyglda jak syn samego boga soca Surji. Jego potne
ramiona przypominaj trb krlewskiego sonia. Sw potn
piersi potrafi stawi opr kademu wrogowi. On nie moe by z
posplstwa. Jest on wielkim czowiekiem o wielkiej duszy .

5. alja zgadza si na bycie wonic Karny, ale pod warunkiem,
e bdzie mg mwi wszystko, czego zapragnie

Sandaja kontynuowa: O krlu, Durjodhana rzek: O alja,
poprowad rydwan Karny bdc jak Brahma, ktry poprowadzi
rydwan Rudry-iwy, gdy przybra on form wojownika bogw.
Zosta wybrany przez bogw jako ten, ktry przewysza
wojownika-Rudr. Bd wonic rydwanu Karny, wielkiego
wojownika, ktrego ty jednak przewyszasz.
alja rzek: O krlu, wielokrotnie syszaem ju t opowie o
tym, jak Brahma zosta wybrany na wonic rydwanu iwy i jak
iwa zniszczy trjmiasto demonw jedn strza. Jest ona czsto
recytowana przez braminw. Kryszna zna j rwnie i z t wiedz
zgodzi si na bycie wonic rydwanu Arduny. Kryszna wie
wszystko. Zna przeszo i przyszo ze wszystkimi szczegami.
Nawet gdyby Karna zdoa zabi Ardun, zginie z rk Kryszny,
ktry w tych okolicznociach sam podejmie walk i swym
gniewem spali ca twoj armi. Nikt nie potrafi stawi mu oporu.
40 Mikoajewska Mahabharata

Durjodhana rzek: O alja, nie lekcewa potgi Karny. Armie
Pandaww uciekaj syszc brzk ciciwy jego uku. Widziae na
wasne oczy jak zabi rakszas Ghatotkak. Pokona te w walce
Bhim, Nakul i Sahadew. Mg ich zabi, cho z jakich
powodw tego nie uczyni. Sam Arduna z lku przed nim nie
odway si dotychczas na rzucenie mu ostatecznego wyzwania,
cho mia do tego wielokrotnie okazj. Karna zmusi do ucieczki
Satjaki i Dhrisztadjumn i innych potnych wojownikw. Byby
zdolny do zabicia samego Indry uzbrojonego w swj piorun. Ty
sam rwnie znasz doskonale rzemioso wojenne i jeste mistrzem
w uyciu rnego rodzaju broni. Na caej ziemi nie ma nikogo, kto
mgby ci dorwna w walce. Dla swych wrogw jeste jak strzaa
i dlatego nosisz imi alja. Czy Kryszna faktycznie ci
przewysza? Jeste zdolny do przeciwstawienia swojego gniewu
jego gniewowi w wypadku mierci Arduny, jak i poprowadzi do
walki nasz armi w wypadku mierci Karny.
alja rzek: O Durjodhana, zadowolie mnie przedstawiajc
mnie w obliczu zebranych krlw jako kogo, kto przewysza
swymi umiejtnociami samego Kryszn. Zgadzam si wic
poprowadzi dzisiaj rydwan Karny, gdy bdzie poszukiwa mierci
Arduny. Uczyni to jednak pod warunkiem, e prowadzc jego
konie bd mg mwi wszystko, czego zapragn. Twj syn
Durjodhana i Karna odpowiedzieli jednym gosem: O alja, niech
tak si stanie.
Durjodhana ucieszony ze zgody alji uciska Karn o rzek:
O Karna, zabij Pandaww tak jak Indra zabi danaww. Karna
odpowiedzia: O Durjodhana, uagod jeszcze raz gniew alji
swymi uprzejmymi sowami, bo on cigle nie jest zbyt zadowolony
z zadania, ktre dla niego wyznaczye. Durjodhana raz jeszcze
rzek do krla Madrasu gbokim gosem tak, aby wszyscy mogli
go usysze: O alja, Karna pragnie zetrze si dzisiaj z Ardun
w miertelnym pojedynku. Poprowad, prosz, jego konie. Tak jak
Kryszna prowadzc rydwan Arduny jest jego doradc, tak ty
prowadzc rydwan Karny bd jego doradc i ochraniaj go w
walce przed niebezpieczestwem ze strony wroga.
alja uciska twego syna i rzek: O Durjodhana, skoro tak
sobie yczysz, niech tak si stanie. Niech jednak Karna z gry
wybaczy mi sowa prawdy, ktre wypowiem podczas walki majc
na uwadze jego wasne dobro, lecz ktre mog nie zawsze by
tymi, ktre on pragnby usysze.
Karna rzek: O alja, wspieraj mnie, tak jak Brahma wspiera
iw, a Kryszna Ardun.
Ksiga VIII Opowie 92 41

alja rzek: O Karna, pozbd si wszelkiego niepokoju. Bd
ci wspiera moj mow i moimi umiejtnociami. Suchaj wic
uwanie moich sw, bo ludzie prawi i godni szacunku unikaj
czterech rodzajw mowy: samo-poniania si, samo-wychwalania
si, mwienia le o innych i przypochlebiania si innym. Tak jak
w mowie jestem prawy tak w swych umiejtnociach powoenia
komi jestem rwny wonicy Indry Mataliemu. Dorwnuj mu
czujnoci, zdolnoci panowania nad komi, rozumieniem
niebezpieczestw i umiejtnoci unikania ich. W czasie, gdy
bdziesz wypuszcza ze swego uku strzay, bd ci ochrania
prowadzc umiejtnie twj rydwan .

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Karna Parva, Section XXXI-XXXV.

42 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 93
alja sw mow osabia heroicznego ducha
Karny

1. Karna majc alj za swego wonic rozpoczyna siedemnasty dzie bitwy z
zamiarem zabicia Arduny; 2. Ze znaki zapowiadaj klsk Kauraww; 3. alja
prbuje zniszczy pych Karny przypominajc mu o heroicznych uczynkach
Arduny; 4. alja prbuje przekona Karn, e walka z Ardun wymaga
odpowiedniej strategii, a nie tylko jego zapau; 5. Karna przeciwstawia alji, ktry
pochodzi z kraju o nie-aryjskich obyczajach, swj heroizm i lojalno; 6. alja
prbuje dowie Karnie, e do walki z Ardun popycha go jego pycha tak jak
pewn wron prbujc wspzawodniczy z abdziem; 7. Karna zapowiada sw
walk z Ardun lekcewac kltwy, ktre rzucili na niego Paraurama i pewien
bramin; 8. Karna raz jeszcze przeciwstawia sw wysok kultur Ariw kulturze
kraju, ktrym wada alja.

Karna rzek: O alja, jestem zdecydowany na walk z Ardun i
twoje sowa nie zdoaj mnie przestraszy. Narodziem si z
zadaniem ukazania mej walecznoci i zdobycia sawy moim wasnym
wysikiem. Pozostajesz cigle jeszcze przy yciu jedynie z powodu
moich przyjacielskich uczu do ciebie i Durjodhany i dlatego e
walczysz po naszej stronie. Rozumiem wag zadania, ktre musi by
wykonane, aby przynie zwycistwo Durjodhanie. Ciar jego
realizacji spoczywa na mnie. Majc to na uwadze zgodziem si na
wybaczanie ci twoich obraliwych sw i naszej umowy nie zami.
Nie zapominaj jednak, e tylko dlatego jeszcze yjesz.
(Mahbharta, Karna Parva, Section XLIII)

1. Karna majc alj za swego wonic rozpoczyna
siedemnasty dzie bitwy z zamiarem zabicia Arduny

Sandaja rzek do krla Dhritarasztry: O krlu, przed
rozpoczciem siedemnastego dnia bitwy twj syn Durjodhana
liczc na to, e Karna majc alj za swego wonic zabije
Ardun i przyniesie Kaurawom zwycistwo, zbliy si do krla
Madrakw i rzek: O alja, poprowad konie Karny z ca sw
zrcznoci, aby ochraniany przez ciebie Karna mg dzi zabi
Ardun. alja rzek: O krlu, uczyni wszystko, co w mej mocy.
Karna z radosnym sercem i gotowy do bitwy rzek: O alja,
przygotuj mj rydwan do walki i wyposa go w rn bro. alja
rzek: O Karna, niech dobry los ci sprzyja i przynie nam
zwycistwo. Karna okry pobonie swj rydwan uwicony przez
modlitwy bramiskich kapanw i rzek: O alja, wstp na mj
rydwan i uchwy lejce w swe donie. alja wskoczy na rydwan
Ksiga VIII Opowie 93 43

jak lew na wysok ska. Za nim pody Karna ubrany w zot
zbroj przypominajc soce wygldajce spoza naadowanych
elektrycznoci chmur. Ci dwaj herosi wychwalani przez ofiarne
hymny stojc na jednym rydwanie wygldali jak Surja i Agni na
zachmurzonym niebie. Durjodhana rzek: O Karna, zabij dzi
Ardun i dokonaj tego wielkiego czynu, ktrego Bhiszma i Drona
nie zdoali dokona. Zabij wszystkich Pandaww i spal na proch
ich oddziay.
Gdy tysice trb i bbnw ogosio rozpoczcie bitwy, Karna
rzek do swego wonicy: O alja, Arduna i jego bracia poznaj
dzi potg mojej broni. Zniszcz ich tysicami mych ostrzy i
przynios Durjodhanie zwycistwo!. alja rzek: O synu Suty,
dlaczego w swej mowie lekcewaysz potg Pandaww, ktrzy s
wielkimi ucznikami i poznali wszelkie rodzaje broni. Ich nie
mona pokona. Potrafiliby wzbudzi lk nawet w krlu bogw,
Indrze. Wkrtce zaprzestaniesz swej penej pychy mowy, gdy
usyszysz brzk Gandiwy przeraliwy jak grzmot i zobaczysz
Pandaww z ukami gotowymi do strzau.
Karna ignorujc te gorzkie sowa alji rzek: O alja, poganiaj
konie, bo nadszed czas na rozpoczcie walki .

2. Ze znaki zapowiadaj klsk Kauraww

Sandaja kontynuowa: O krlu, Kaurawowie powitali
ruszajcego do walki Karn gonymi okrzykami i biciem w bbny.
Ze wszystkich stron da si sysze wist wypuszczanych strza.
Towarzyszyy im rne ze znaki, ktrych jednak ogupieni przez
sam los Kaurawowie zdawali si nie zauwaa. Ziemia draa, a na
niebie siedem gwnych planet cznie ze socem atakowao si
nawzajem. Ziemi zasypywa deszcz meteorw. Wiay huraganowe
wiatry i z bezchmurnego nieba biy pioruny. Zwierzta i ptaki
omijay armi twych synw pozostawiajc j po swej prawej
stronie przepowiadajc nieszczcie. Ziemi zalewa deszcz koci.
Bro Kauraww zdawaa si sta w ogniu, ich proporce dray, ich
zwierzta bojowe roniy zy. Kaurawowie lepi na te wszystkie
znaki i peni wiary w potg Karny uwaali ju Pandaww za
pokonanych.

3. alja prbuje zniszczy pych Karny przypominajc mu
o heroicznych uczynkach Arduny

Sandaja kontynuowa: O krlu, Karna jadc na swym
rydwanie wspomina mier Bhiszmy i Drony jak i heroiczne
uczynki Arduny. Ponc ogniem wysokiego mniemania o sobie,
44 Mikoajewska Mahabharata

pychy i gniewu rzek: O alja, uzbrojony w mj uk i majc ciebie
za swego wonic nie boj si nawet Indry uzbrojonego w swj
piorun. W caej armii Kauraww nie ma nikogo poza mn, kto
byby zdolny do zabicia Arduny. Nie czuj lku. gdy myl o tych
wszystkich herosach, ktrzy polegli walczc pod dowdztwem
Bhiszmy i Drony jak i o mierci ich samych. Skoro nawet osoba
taka jak bramin Drona musiaa podda si mierci, przeto jak
zdoaj obroni si przed mierci wszyscy pozostali onierze
naszej armii? Na tym wiecie nie ma niczego, co byoby
niezmienne z powodu swej zalenoci od dziaania. Skoro nawet
Drona, ktry sw energi dorwnywa socu, odwag Wisznu, a
znajomoci polityki i strategii Brihaspatiemu musia umrze,
przeto kto moe by pewien, e doyje nastpnego poranka? Cho
przewysza wszystkich swymi umiejtnociami posugiwania si
broni, jego bro nie uchronia go przed mierci. Dowodzi to
niezbicie, e ani zwyka, ani niebiaska bro, ani odwaga, czy
mdra polityka nie potrafi zapewni czowiekowi wiecznego
szczcia na ziemi. Po tym jak mier Drony zabia w Kaurawach
ca ich odwag, przeszed czas na mnie, aby poprowadzi ich do
walki. Kt oprcz mnie zdoa bowiem powstrzyma zalewajcych
nas swymi strzaami braci Pandaww i ich armie? Prowad wic
mj rydwan w kierunku wroga. Albo ich wszystkich pozabijam,
albo sam zgin tak jak bramin Drona. Nie unikaj najwikszych
herosw. Szukaj spotkania z nimi. mier nikogo nie wyrnia. I
gdy nadejdzie na to waciwy czas, zabiera zarwno gupca jak i
mdrca. Ja sam nie zdoam te unikn tego, co jest mi
przeznaczone. Prowad mnie wic w kierunku Arduny, abym
mg speni yczenie Durjodhany. Bd walczy na rzecz jego
zwycistwa do ostatniego oddechu. Zauwa, e ten wspaniay
rydwan przykryty tygrysi skra, ktry prowadzisz, znajdujc si
na nim bro i proporce jak i gniade konie, ktrymi powozisz,
otrzymaem w darze od Parauramy. Uyj dzi caej swej mocy
wyzywajc Ardun do pojedynku. Nie zawaham si, choby
nawet bronili go Waruna, Kubera, Indra i Jama. Zabij go razem z
nimi.
alja syszc te przechwaki Karny rozemia si gono i
szydzc sobie z niego rzek: O Karna, w swej pysze wypowiadasz
sowa, ktrych nie powiniene wypowiada. Jak moesz porwny-
wa si z Ardun bdc synem Suty? Kt inny oprcz Arduny
miaby porwa siostr Kryszny, Subhadr, wywoujc tym gniew
Jadaww? Kt inny oprcz niego odwayby si podj walk z
Indr, aby nasyci Ogie Lasem Khandawa? Kt inny odwayby
si wyzwa do walki iw? Czyby zapomnia te o tym, e to
Ksiga VIII Opowie 93 45

Arduna uratowa Durjodhan z rk gandharww, podczas gdy ty
sam bezwstydnie ucieke z pola walki, i e sam jeden pokona
armi Bharatw prowadzon przez Bhiszm walczc w obronie
krw krla Wiraty? Dlaczego wwczas nie pokonae go w walce?
Spieszysz si dzisiaj do pojedynku z nim, lecz jeeli nie uciekniesz
przed jego strzaami, zginiesz!
Karna rzek: O alja, niech bdzie to, co ma by. Czy nie
przedwczenie wychwalasz Ardun? Nasz pojedynek na mier i
ycie jeszcze si nie odby. Poczekaj, a bdziesz zna jego wynik.
alja odpowiedzia: O Karna, niech wic bdzie, co ma by .

4. alja prbuje przekona Karn, e walka z Ardun
wymaga odpowiedniej strategii, a nie tylko jego zapau

Sandaja kontynuowa: O krlu, alja na rozkaz Karny
poprowadzi jego rydwan w kierunku zalewajcego ich oceanu
wroga. Karna rozgldajc si za Ardun zasypywa onierzy
Pandaww gradem strza zabijajc wielu. Woa: O onierze,
przyprowadcie do mnie Ardun, abym mg go zabi w
pojedynku! Tego, kto to uczyni, obdaruj wielkim bogactwem.
Obdarz go wozem penym klejnotw i drogich kamieni. Jeeli go
to nie zadowoli, obdaruj go dodatkowo setk mlecznych krw i
naczy z mosidzu do zbierania mleka. Dam mu jeszcze setk
wiosek, setk dziewic o dugich wosach i czarnych oczach i wz
cigniony przez biae muy. Jeeli i to go nie zadowoli, obdaruj
go wozami zrobionymi ze zota cignionymi przez sze bykw
wielkich jak sonie i setk tancerek w klejnotach. Obdaruj go
setk soni i dziesicioma tysicami koni szlachetnej maci. Dam
mu cztery setki krw o zotych rogach z cieltkami, sze setek
wytrenowanych soni ze wschodniego wybrzea w zotych
acuchach i ze zotymi siodami. Jeeli nawet to go nie zadowoli,
dam mu jeszcze wicej bogactwa. Oddam mu wszystko, czego
zechce, moje ony, synw, a po zabiciu Arduny i Kryszny oddam
mu nawet majtek, ktry nalea do nich.
Sowa Karny i dwik jego konchy dodaway ducha Kaurawom.
Wypenieni now nadziej witali je biciem w bbny, dciem w
konchy i radosnymi okrzykami. Jednake alja syszc je
rozemia si szyderczo i rzek: O Synu Suty, nie spiesz si tak
bardzo z rozdawaniem swego majtku. Arduna sam wyjdzie ci na
spotkanie. To ze swej pychy chcesz rozdawa bogactwo, jakby
by bogiem bogactwa Kuber. Zachowujesz si, jakby postrada
zmysy. Dysponujc tak wielkim bogactwem uyj go lepiej na
sponsorowanie ofiar. Twe sowa uderzaj w pustk. Lis nie zdoa
przechytrzy pary lww. Wypowiadasz sowa, ktrych nie powi-
46 Mikoajewska Mahabharata

niene wypowiada. Szukasz tego, czego nie powiniene szuka.
Czyby nie mia przyjaci, ktrzy mogliby ci powstrzyma
przed wpadaniem prosto w pomienie ognia? Twj czas na ziemi
musi dobiega koca, bo inaczej nie wypowiadaby podobnych
sw. Wypowiadajc je jeste jak czowiek, ktry chce przepyn
ocen z kamieniem zawieszonym u szyi lub znale si w dolinie
zeskakujc ze szczytu gry. Jeeli chcesz pokona Ardun, nie
prbuj atakowa go w pojedynk, lecz ochraniany przez odpowied-
nio uszeregowan dywizj i wspomagany przez swych wojownikw.
Mwi ci to nie ze zoliwoci, lecz majc na uwadze dobro synw
krla Dhritarasztry. Jeeli chcesz zachowa ycie, posuchaj mojej
rady.
Karna rzek: O alja, chc pokona Ardun si moich
wasnych ramion. Sw mow dowodzisz, e jeste moim wrogiem
udajcym przyjaciela i prbujesz mnie przestraszy. Nikt jednak
nie zdoa zama mojego postanowienia, nawet Indra przy pomocy
swego pioruna.
alja rzek: O Karna, chcc zabi Ardun jeste jak dziecko,
ktre pragnie zdoby ksiyc. Gdy znajdziesz si w ogniu jego
strza, poaujesz swej pychy. Rzucajc mu wyzwanie jeste jak
niemdry mody jele, ktry swym zachowaniem prowokuje lwa.
Nie rzucaj si sam w uciski mierci. Z wasnej prnoci chcesz
uderzy kijem czarn jadowit kobr. Wyzywajc go do pojedynku
jeste jak zajc wyzywajcy sonia, jak szakal szczekajcy na lwa,
jak prowokujcy Garud w, jak ciel atakujce byka lub jak aba
kumkajca na burzowe chmury. Uwaasz si za lwa tak jak
mieszkajcy w lesie szakal, ktry nie widzia jeszcze lwa. Twe
zudzenie prynie jak baka mydlana, gdy usyszysz brzk
Gandiwy i zobaczysz Ardun z Kryszn jadcych na tym samym
rydwanie, co bg soca Surja. Na ich widok zrozumiesz, e jeste
jedynie szakalem. Tak jak pies i tygrys, lis i lew, zajc i so,
prawda i fasz, trucizna i eliksir, tak ty sam i Arduna jestecie
wszystkim od dawna znani ze swego dziaania.

5. Karna przeciwstawia alji, ktry pochodzi z kraju o nie-
aryjskich obyczajach, swj heroizm i lojalno

Karna zraniony do ywego sztyletami sw krla Madrasu rzek
z gniewem: O alja, zasugi ludzi prawych s znane jedynie tym,
ktrzy s rwnie prawi. Jak wic ty, ktry nie zgromadzie
adnych zasug, miesz osdza moje zasugi? Znam doskonale
potg broni Arduny jak i si jego gniewu. Znam te lepiej od
ciebie potg Kryszny. Znam jednak rwnie potg mojej wasnej
energii i wyzywajc go do walki nie zachowuj si wcale jak ma
Ksiga VIII Opowie 93 47

wpadajca prosto w ogie. Ostre strzay w moim koczanie natarte
witymi olejkami i zaopatrzone w lotki s dne krwi. Od lat
oddawaem im cze. Majc natur ww s jadowite jak one i
zdolne do zabicia ogromnej liczby zwierzt bojowych i jedcw i
do przebicia najtwardszej zbroi. Gdy wybuchn gniewem, potrafi
nimi przebi nawet gr Meru. Oszczdzaem ich specjalnie, aby
zabi nimi Ardun i Kryszn. Ten wielki czyn byby dopiero mnie
godny. Kryszna zawsze przynosi pomylno, a Arduna zwycia.
To im dwm jadcym na jednym rydwanie chc przeciwstawi moj
wasn si wyzywajc ich do walki. To w walce z nimi dowiod, e
jestem prawdziwym wojownikiem. uk Arduny i wrzeszczca
mapa Hanuman na jego proporcu jak i dysk Kryszny i jego
proporzec z Garud zdoaj odstraszy tylko tchrzliwych. Mnie
samemu perspektywa walki z nimi sprawia przyjemno.
Przemawiasz do mnie jak tchrz, ktry ucieka przed walk, bo
c innego mogoby skoni ci do ich wychwalania? Po zabiciu
Arduny z Kryszn zabij ciebie i wszystkich czonkw twego
rodu, aby pomci twe obraliwe sowa. Urodzie si w kraju
grzesznikw i sam jeste miern i grzeszn dusz, hab dla kasty
wojownikw. Udajc przyjaciela zachowujesz si jak wrg
wychwalajc Kryszn i Ardun. Nie odczuwam przed nimi
strachu i dzi albo oni, albo ja zgin. Sam jeden zdoabym
pokona tysice Krysznw i setki Ardunw. Pohamuj wic swj
jzyk. Niegodziwo i grzeszno mieszkacw twego krlestwa
staa si ju legend. Bramini opowiadaj o nich na dworach
krlewskich. Madrakowie zawsze odpacaj za przyja nienawici.
Ich mowa jest ajdacka i s ludmi najpodlejszego gatunku. Maj
pode dusze, s niewierni i nieuczciwi. W ich domach kobiety,
mczyni, niewolnicy i wizytujcy obcy mieszaj si ze sob i
yj razem. Kobiety mieszkaj razem z mczyznami, ktrych
znaj i ktrych nie znaj. ywi si praon sproszkowan
kukurydz i rybami. W swych wasnych domach miej si i
pacz pijc alkohol i jedzc woowin. piewaj chaotyczne
pieni i cz si ze sob lubienie pozwalajc sobie na swobodne
mowy. S butni i znani ze swych podych uczynkw. Nikt nie
znajdzie wrd nich przyjaci i lepiej nie budzi ich gniewu.
Zawsze byli na samym dnie czowieczestwa. Wrd
mieszkacw Madrasu przyja ulega zniszczeniu tak jak czysto
tuszczu wlewanego do ognia ofiarnego przez krla, ktry jest
zarwno ofiarnikiem i kapanem. Tak jak bramin, ktry prowadzi
ceremonie religijne dla szudrw, podlega degradacji, tak osoba,
ktra sprzymierza si z Madrakami, degraduje si.
48 Mikoajewska Mahabharata

Lepiej przesta wic wygasza swe wrogie wobec mnie mowy
i posuchaj, co ja sam mam do powiedzenia. Wasze kobiety
oszoomione alkoholem zrzucaj swe ubrania i taczc w
orgiastycznym szale oddaj si kademu bez adnych ogranicze i
bez przywizania do jakiego konkretnego mczyzny. Jake
osoba taka jak ty, ktra narodzia si z ona kobiety, ktra ulega
gosowi natury jak wielbd lub osio, moe naucza wojownika
takiego jak ja jego obowizkw? Jake kto narodzony z tak
bezwstydnej kobiety moe naucza Prawa? Wszyscy wiedz, e
mode kobiety Madrakw s bezwstydne, owosione, lubiene i
nieczyste. Jak Madrakowie mog co wiedzie o obowizku, skoro
narodzili si w grzesznym kraju, gdzie panuj nie-aryjskie
obyczaje niezgodne ze ciek Prawa?
Kady kto pozna Prawo, wie, e bohaterska mier na polu
bitewnym jest najwyszym obowizkiem wojownika. Jestem wic
gotowy na mier, ktra jest drog prowadzc wprost do nieba.
Jestem gotowy do oddania mego ostatniego oddechu w walce na
rzecz mego przyjaciela Durjodhany. Ty sam urodzie si w
grzesznym kraju i cho walczysz po naszej stronie, zachowujesz
si jak wrg. Sw mow nie zdoasz jednak sprowadzi mnie z
mojej drogi i powstrzyma od rzucenia wyzwania Ardunie, bo
czowiek prawy jak ja nigdy nie daje si zwie radom tych, ktrzy
nie znaj Prawa. Jeeli chcesz, lamentuj dalej jak drcy za strachu
jele. Ja sam, posuszny moim obowizkom wojownika, nie dam
si tobie przestraszy. Zadaniem wojownika jest oddanie ycia na
polu bitewnym. Tak mnie naucza mj nauczyciel bramin-
wojownik Paraurama. We wszystkich trzech wiatach nie ma
takiej osoby, ktra mogaby mnie powstrzyma w realizacji mego
celu. Wiedzc o tym zaprzesta swych majacze zrodzonych z
lku, bo inaczej ci zabij i rzuc twe ciao na poarcie szakalom i
rakszasom. Pozostajesz cigle jeszcze przy yciu tylko dlatego, e
mam szacunek dla przyjaci, bior pod uwag dobro Durjodhany i
chc unikn oskare. Jeeli jednak nie zaprzestaniesz swej
mowy rozbij tw gow sw maczug tward jak piorun. Jeszcze
dzi usyszysz, e Karna zabi Ardun z Kryszn, lub e tych
dwch Krysznw zabio Karn. Prowad wic moje konie prosto
ku miejscu, gdzie mog spotka si z Ardun.

6. alja prbuje dowie Karnie, e do walki z Ardun
popycha go jego pycha tak jak pewn wron prbujc
wspzawodniczy z abdziem

Krl Madrakw, alja, rzek: O Karna, dlaczego obraasz mj
rd i oskarasz mnie o nieznajomo Prawa? Urodziem si wrd
Ksiga VIII Opowie 93 49

ludzi, ktrzy wykonywali wiele rytuaw ofiarnych, nigdy nie
uciekali przed bitw i ktrych krlowie s namaszczani przez
polewanie ich wosw wod. Ja sam jestem oddany Prawu i nigdy
nie zbaczam ze cieki krlewskiego Prawa. Przemawiasz do mnie,
jakby by pod wpywem alkoholowego oszoomienia, podczas
gdy ja sam przemawiajc do ciebie chc wyprowadzi ci z bdu,
w ktrym tkwisz, i uleczy tw oszoomion przez pych ja. Nie
widz w sobie adnej winy, o ktr mnie oskarasz. Tak samo jak
ty, w swym dziaaniu mam na uwadze dobro Durjodhany i jako
wonica twego rydwanu realizuj swj obowizek prowadzc twe
konie i informujc ci o tym, co jest twoj si i co saboci, jak
broni dysponujesz ty i twj przeciwnik i jakiej metody walki
powiniene uy. Jeste wypeniony pych jak wrona, ktra chciaa
rywalizowa z abdziem. Posuchaj opowieci, ktr powtarzaj
bramini i wycignij z niej odpowiednie wnioski.
Ot dawno temu po drugiej stronie oceanu y pewien kupiec,
ktry mia pod dostatkiem kukurydzy i innych dbr, ktre rodzia
ziemia. y w pokoju, z czystym umysem, w krlestwie, ktrym
rzdzi dobry krl i gdzie kady realizowa obowizki swej kasty.
Swych licznych synw darzy ojcowsk mioci i by przyjazny w
stosunku do wszystkich ywych istot. Pewnego dnia w jego domu
zamieszkaa wrona. Jego dobrze wychowane dzieci karmiy j suto
tym, co pozostao z ich jada. Karmiy j misem, kwanym
mlekiem, mlekiem z miodem i cukrem oraz masem. Dobrze
odywiona staa si wyniosa i zacza lekceway wszystkie inne
ptaki, ktre musiay same szuka dla siebie poywienia.
Pewnego dnia na drug stron oceanu przybyy abdzie zdolne
do fruwania z wielk szybkoci i na ogromne dystanse. Synowie
kupca widzc abdzie rzekli do wrony: O wrono, ty jeste
najlepsza i w swej umiejtnoci fruwania przewyszasz wszystkie
ptaki, nawet abdzie.
Wrona w swej prnoci uznaa ich pene mioci sowa za
prawd. Udaa si z wizyt do abdzi i gdy dowiedziaa si, kto
jest ich przywdc, rzucia mu wyzwanie mwic: O wielki ptaku,
jestem w lataniu najlepsza. Sprbuj mnie pokona. abdzie
rozemiay si i rzeky: O wrono, chyba nie wiesz, co mwisz.
Jestemy abdziami mieszkajcymi nad jeziorem Manasa.
Przemierzamy ca ziemi i wrd ptakw wsawilimy si
dugoci dystansu, ktry potrafimy pokonywa. Bdc wron nie
moesz si z nami porwnywa. Powiedz nam jednak, w jaki
sposb chciaaby nas pokona? Chepliwa wrona odpowiedziaa:
O abdzie, w locie potrafi wykona sto jeden rnych ruchw.
Wzbijam si w gr i opadam w d, krc si w kko i latam
50 Mikoajewska Mahabharata

prosto lub cofam si w ty. Poruszam si powoli lub z szybkoci
strzay. Chc z wami i w zawody i wykonujc wszystkie znane
mi ruchy pokona was w przemierzaniu niezmierzonych
przestworzy. Przywdca abdzi rzek: O wrono, fruwajc
wykonuj tylko jeden rodzaj ruchu, bo innego nie znam, ale jeeli
tego tak bardzo pragniesz, stamy w zawody. Na te sowa
abdzia wrona i jej krewni, ktrzy przysuchiwali si rozmowie,
rozemiali si z lekcewaeniem woajc: Jake abd, ktry
fruwajc wykonuje tylko jeden rodzaj ruchu moe wygra z wron,
ktra potrafi wykona sto jeden rnych ruchw?
Wrona i abd dopingujc si wzajemnie i oklaskiwani przez
swych krewnych unieli si w gr popisujc si przed sob
nawzajem i wychwalajc swj wasny sposb latania. Wrony
obserwujce rne rodzaje lotu swego kuzyna krakay z zachwytu
coraz goniej ogaszajc jego zwycistwo. abdzie z kolei miay
si z nich robic pod ich adresem rne nieprzyjemne uwagi.
Przywdca abdzi wykonujc cigle ten sam ruch swymi
skrzydami unis si wysoko w przestworza. Wrony widzc to,
zaczy krzycze, e daje on za wygran. Syszc te okrzyki abd
nie obniajc swego lotu zacz lecie z wielk szybkoci ku
zachodowi docierajc nad ocean. Podajca za nim wrona lecc
nad oceanem o przepastnej gbi zamieszkaej przez niezliczon
ilo gronych monstrw zacza odczuwa coraz wikszy strach
nie dostrzegajc nigdzie adnej wyspy, ani drzewa, na ktrym
mogaby usi i odpocz. Tymczasem abd, ktry w jednej
sekundzie pokonywa ogromn przestrze, zostawi j daleko w
tyle i nie widzc jej koo siebie obejrza si za siebie. Cho mg
zostawi j sam sobie, zwolni swj lot czekajc, a go dogoni.
Widzc j opadajc co chwil na tafl wody i ledwo yw ze
zmczenia zawoa: O wrono, pospiesz si, bo czekam na ciebie.
Opowiadaa mi o setce i jeden ruchw, ktre potrafisz wykona
podczas lotu, ale nie mwia nic o tym ruchu, ktry wanie
wykonujesz. Uderzasz uparcie o wod swym dziobem i skrzydami
pokrakujc. Opowiedz mi o nim, jak nazywasz ten rodzaj lotu?
Wrona wyczerpana swymi prbami uniesienia si na swych
skrzydach w gr i nie widzc koca przepastnego oceanu rzeka
aonie kraczc: O abdziu, ratuj mnie i zanie mnie na brzeg.
abd widzc, e wrona coraz bardziej zanurza si w wodzie
rzek z melancholi: O wrono, ty sama twierdzia, e jeste nie
do pokonania i e potrafisz lata lepiej ode mnie wykonujc w
powietrzu sto jeden ruchw, podczas gdy ja wykonuj tylko jeden.
Znajc tyle ruchw przewyszasz mnie. Dlaczego wic teraz
zamiast wznie si w gr przy pomocy jednego ze znanych ci
Ksiga VIII Opowie 93 51

ruchw, wygldasz bardzo zmczona i toniesz w oceanie? Wrona
rzucajc na abdzia bagalne spojrzenia i tracc zmysy rzeka: O
abdziu, karmic si reszkami z ludzkich posikw, nasycona i
wychwalana przez ludzi uwierzyam, e jestem rwna Garudzie i
odnosiam si z pogard zarwno do moich wronich kuzynw jak i
innych ptakw. Teraz jednak tracc z wyczerpania oddech szukam
u ciebie ochrony. Wyw mnie z oceanu i zanie gdzie na brzeg.
Jeeli powrc ywa do mojego kraju, ju nigdy wicej nie bd
lekceway innych ptakw. Pom mi w nieszczciu. abd
widzc j w tak ndznym stanie, drc z lku, uchwyci j bez
sowa swym dziobem, pomg jej wcign si na swj grzbiet i
zanis j z powrotem na ten sam brzeg, z ktrego wyruszyli w
zawody. Pooy j troskliwie na suchej ziemi i szybki jak myl
odlecia na swoj wysp. Wrona uleczona ze swej pychy i
faszywego poczucia siy i potgi, ktre nabya ywic si
resztkami z posikw ludzi, ya dalej w pokoju i ciszy.
alja kontynuowa: O Karna, ty sam jeste jak ta wrona. ye
na utrzymaniu i pod ochron synw krla Dhritarasztry i
lekcewaysz wszystkich, ktrzy s ci rwni lub ci przewyszaj.
Lekcewaysz si Arduny, cho wiesz, e dokona wielu wielkich
czynw i ktrego nie udao ci si dotychczas pokona. Paraurama
wielokrotnie wychwala Ardun z Kryszn przed krlem
Dhritarasztr. Podobnie Bhiszma i Drona. Arduna i Kryszna
przewyszaj ci tak jak bramin przewysza pozostae kasty.
Zamiast z nimi rywalizowa tak jak wrona z abdziem, szukaj u
nich ochrony. Przestaniesz wygasza swe pene pychy mowy, gdy
Arduna zasypie ci gradem swych strza.

7. Karna zapowiada sw walk z Ardun lekcewac kltwy,
ktre rzucili na niego Paraurama i pewien bramin

Karna rzek: O alja, wiem e Arduna z Kryszn ciesz si
wielk saw. Nie widziae jednak ich sawnych czynw na
wasne oczy. Poza tym dzi nic mnie nie skoni do zaniechania
mego zamiaru walki z nimi, nawet pami o kltwie, ktr swego
czasu rzuci na mnie mj nauczyciel Paraurama. Pragnc
otrzyma od niego jego niebiask bro udaem si do niego pod
przebraniem bramina i zostaem jego uczniem. Pewnego dnia, gdy
Paraurama pooy sw gow na mych kolanach i usn, Indra
majc na uwadze dobro Arduny przybra form jadowitego owada
i uksi mnie w udo. Cho krew z zadanej mi rany pyna wartkim
strumieniem, pozostawaam cakowicie bez ruchu nie chcc
przerywa snu mego nauczyciela. Gdy obudzi si i zobaczy moj
52 Mikoajewska Mahabharata

wytrzymao na bl i ogrom mojego powicenia, rzek: O
uczniu, powiedz mi, kim naprawd jeste, bo ty nie moesz by
braminem. Odpowiedziaem: O nauczycielu, jestem synem Suty,
krlewskiego wonicy. Na moje sowa ten wielki asceta rozgniewa
si i w swym gniewie rzuci na mnie kltw mwic: O Suta,
poniewa zdobye ode mnie moj niebiask bro dziki
oszustwu, przeto gdy nadejdzie godzina twojej mierci i bdziesz
jej najbardziej potrzebowa, zapomnisz mantry suce do
przywoania tej broni. Bro Brahmy nie moe bowiem w peni
zamieszka w kim, kto nie jest braminem.
O alja, pomimo kltwy Parauramy bro Brahmy jest cigle w
moim posiadaniu i przy jej pomocy zatrzymam nieprzerwane
potoki strza Arduny i zabij go. Dumny ze swej potgi Arduna
zaatakuje mnie przy pomocy swej boskiej broni, ktr zniszcz
moj wasn niebiask broni. Moimi strzaami o szerokich
ostrzach unieruchomi tego syna Kunti, ktry jest jak jadowity w
lub jak niepowstrzymany poar konsumujcy wszystko po drodze.
Znios uderzenia jego strza, tak jak gra Himawat wytrzymuje
uderzenia huraganu. Stawi skuteczny opr temu herosowi i
wielkiemu ucznikowi, ktry jest zawsze na stray przedniej i ktry
pozna wszystkie metody walki. Nikt oprcz mnie nie odwayby
si w pojedynk rzuci wyzwania Ardunie, ktry jest jak sam
Niszczyciel na koniec eonu. Znam potg Arduny. Dlaczego wic
mnie o niej pouczasz? Musisz by grzeszny i czynic tak masz ze
intencje. Jeste okrutny i bdc niezdolny do wybaczania poniasz
tych, ktrzy s szlachetni. Cho mgbym zabi setki ludzi takich
jak ty, wybacz ci jednak twoje obraliwe sowa, bo skania mnie
to tego moja obecna sytuacja. Jeste grzeszn dusz i strofujesz
mnie i obraasz majc na uwadze dobro Arduny. Moje serce jest
szlachetne, a ty jeste przeklty, bo ranisz przyjaci. Chc zabi
Ardun i zrealizowa w ten sposb cel mego przyjaciela
Durjodhany i przynie mu zwycistwo. Ty natomiast zachowujesz
si tak, jakby by jego wrogiem, a nie przyjacielem. Prawdziwy
przyjaciel ukazuje drugiemu swe uczucie, prbuje go zadowoli,
zgadza si z nim, ochrania go, oddaje mu honory i dzieli jego
rado. Ja sam mam wszystkie atrybuty dobrego przyjaciela i
Durjodhana wie o tym. Ty natomiast masz wszystkie atrybuty
wroga. Bdc dobrym przyjacielem Durjodhany bd dzi walczy
z Ardun i Kryszn do ostatniej kropli krwi, aby zadowoli mego
krla, samego siebie, Boga bogw i eby zwyciy.
Dzi jeszcze bdziesz wiadkiem mojego heroizmu. Zabij
Ardun mimo kltwy, ktr rzuci na mnie kiedy pewien bramin
za przypadkowe zabicie jego krowy. Stao si to pewnego dnia,
Ksiga VIII Opowie 93 53

gdy wiczyem si w uyciu niebiaskiej broni Widaja. Jedna
nieuwana strzaa zabia wit krow braminw, ktra wczya
si po lesie szukajc poywienia. Oburzony moim czynem bramin
zawoa: O Karna, skoro tak bezdusznie zabie moj wit
krow, przeto moc mej kltwy, gdy podczas walki do twego serca
wedrze si strach, koa twego rydwanu ugrzzn w ziemi.
Przeraony jego kltw zaoferowaem mu cae moje bogactwo
szukajc u niego aski, lecz on nie chcia jej cofn. Rzek: O
Suta, moje sowa zrealizuj si. Inaczej by nie moe. Mwienie
nieprawdy niszczy bowiem ywe istoty. W caym wszechwiecie
nie istnieje nic, co mogoby mnie skoni do grzechu i wypowie-
dzenia nieprawdy. Zaakceptuj wic moje sowa. Niech bd dla
ciebie pokut za twj grzech.
O alja, opowiedziaem ci o cicych na mnie kltwach z
przyjani ignorujc twoje nieprzyjemne sowa. Mimo tych kltw,
nie zawaham si przed rzuceniem wyzwania Ardunie. Przyjrzyj
si mojej niebiaskiej i ziemskiej broni. Zabij dzi ni tego herosa
o ognistej odwadze cierajc si z nim jak rozjuszony so z
rozjuszonym soniem. Moc mojego umysu rzuc w Ardun
pociskiem Brahmy o niezmierzonej energii. Arduna nie zdoa
uciec przed t broni. Moje serce nie zna strachu i mimo
przeklestwa bramina koa mojego rydwanu nie ugrzzn w ziemi.
Podjbym bez wahania i bez lku walk z samym bogiem mierci
Jam uzbrojonym w sw pak, Warun uzbrojonym w swe sieci,
Kuber ze sw maczug w doni, czy Indr uzbrojonym w swj
piorun. Nie odczuwam te adnego lku przed walk z Ardun i
Kryszn .

8. Karna raz jeszcze przeciwstawia sw wysok kultur
Ariw kulturze kraju, ktrym wada alja

Sandaja kontynuowa: O krlu, gdy alja w odpowiedzi nie
wyrzek ani sowa, Karna rzek: O alja, jestem zdecydowany na
walk z Ardun i twoje sowa nie zdoaj mnie przestraszy.
Narodziem si z zadaniem ukazania mej walecznoci i zdobycia
sawy moim wasnym wysikiem. Pozostajesz cigle przy yciu
jedynie z powodu moich przyjacielskich uczu do ciebie i
Durjodhany i dlatego e walczysz po naszej stronie. Rozumiem te
wag zadania, ktre musi by wykonane, aby przynie
zwycistwo Durjodhanie. Ciar jego realizacji spoczywa na mnie.
Majc to na uwadze zgodziem si na wybaczanie ci twoich
obraliwych sw. I naszej umowy nie zami. Nie zapominaj
jednak, e tylko dlatego jeszcze yjesz.
54 Mikoajewska Mahabharata

alja rzek: O Karna, chyba odchodzisz od zmysw mwic
podobne sowa. Ja sam bez ciebie jestem zdolny do pokonania
wroga i stawienia tobie oporu.
Karna syszc te gorzkie sowa odpowiedzia z gniewem: O
alja, jeste grzeszn dusz i urodzie si w grzesznym kraju. Na
dworze krla Dhritarasztry czsto suchaem recytacji braminw o
rnych regionach ziemi i staroytnych krlestwach. aden z nich
nie mia jednak nic dobrego do powiedzenia o regionie Madrakw
i Bahlikw, ktrym ty wadasz. Bramini mwili, e naley unika
regionw pooonych z dala od gr Himawat, Gangesu, Saraswati i
Jamuny, Kurukszetry, Sindhu i jej piciu dopyww zamieszkaych
przez nieczystych ludzi nie znajcych Prawa. Sam pamitam z
dziecistwa pewne miejsce u bram do krlestwa Bahlikw, gdzie
zabijano krowy i przechowywano alkohol. Znam doskonale ich
barbarzyskie obyczaje, bo mieszkaem wrd nich przez jaki
czas realizujc pewne tajemne zadanie. Poznaem tam Bahlikw o
imieniu Dartikowie zamieszkujcych w miecie Sakala nad rzek
Apaga. Ich obyczaje s icie barbarzyskie. Pij napj alkoholowy
nazywajc go Garuda i razem z nim spoywaj smaon kasz
jczmienn. Jedz rwnie woowin z czosnkiem, placki z mki
zmieszanej z misem i gotowany ry, ktry ku swej wasnej habie
kupuj od innych. Nie ma wrd nich ludzi prawych i nikt nie idzie
ciek Prawa. Ich nagie kobiety zamroczone alkoholem, miejc
si jak szalone tacz poza murami domu na ulicach miast nie
noszc girland i bez namaszczenia swych cia olejkami i piewaj
rne plugawe pieni niemuzykalne jak ryk osa lub beczenie
wielbda. cz si z mczyznami bez adnych zahamowa
zwracajc si do siebie nawzajem przy pomocy rnych
pieszczotliwych epitetw. Nawet w czasie witych dni te upade
kobiety tacz wykrzykujc pod adresem swych mw i panw
rne pijackie epitety.
Bramini opowiadaj te o regionach Aratta odlegych od gr
Himawat zamieszkaych przez Bahlikw, ktrzy nie znaj cnoty i
Prawa. Naley unika tych regionw toncych w ignorancji.
Bogowie, Ojcowie i bramini nie akceptuj darw oferowanych im
przez Bahlikw, ktrzy nie wykonuj rytuaw ofiarnych i nie
znaj Prawa. Jedz oni bez poczucia obrzydzenia z drewnianych i
glinianych naczy oraz z naczy zabrudzonych kasz jczmienn
lub kukurydz i polizanych przez psy. Pij mleko owiec, osw i
wielbdw i jedz jogurt zrobiony z ich mleka. Jedz wszystko, co
wpadnie im w rce. Wrd tych upadych ludzi jest te wiele
nielubnych dzieci.
Ksiga VIII Opowie 93 55

Syszaem jak pewien bramin lamentowa: Jak moe i do
nieba ten, kto pi mleko w miecie Jugandhara, gdzie mona kupi
wszystkie rodzaje mleka, lub kto mieszka w miecie Aczjutaszala,
gdzie nikt nie zna Prawa i gdzie kobiety s nieczyste, lub kto kpa
si w nieczystych wodach Bhutilaja. adna szanujca si i prawa
osoba nie powinna spdzi nawet dwch dni w regionie Aratta
zwanym rwnie regionem piciu rzek. Zamieszkao tam niegdy
nad brzegami rzeki Wipasa dwch pisakw o imionach Wahi i
Hika. Bahlikowie nie zostali stworzeni przez Stwrc, lecz s
potomkami tych pisakw. Bdc tak niskiego urodzenia nie znaj
obowizkw opisanych w witych pismach. Zamieszkujcy tam
bramini niskiego urodzenia nie znaj Wed, nie maj wiedzy i nie
potrafi prowadzi rytuaw ofiarnych. Zostali poczci przez
szudrw czcych si z kobietami z innych kast. Naley unika
regionw zamieszkaych przez ludzi, ktrzy nie znaj Prawa.
W podobny sposb o Bahlikach i Madrakach mwi inny
bramin, ktry przyby do Hastinapury po zakoczeniu swych
ascetycznych praktyk na grze Himawat. Wdrowa on po caej
ziemi i odwiedzi liczne kraje uprawiajce odmienn religi. Nie
widzia jednak kraju zamieszkaego przez ludzi rwnie zdeprawo-
wanych. Opowiada, e wrd Bahlikw i Madrakw osoba ktra
narodzia si w kacie bramiskiej, rodzi si nastpnie w kacie
wojownikw, a potem w kacie waijw i szudrw i na kocu
rodzi si jako barbarzyca. Barbarzyca z kolei rodzi si ponownie
w kacie bramiskiej i cykl rozpoczyna si od nowa. Braminem
zostaje w danej rodzinie tylko jedna osoba, podczas gdy wszystkie
pozostae zachowuj si jak chc ignorujc Prawo. Te grzeszne
praktyki niszcz prawo.
ycie w grzechu przez kobiety Bahlikw i Madrakw jest
rezultatem kltwy rzuconej na nie przez pewn cnotliw kobiet,
ktra zostaa zgwacona przez zodziei z miasta Aratta. Kobieta ta
zawoaa: O upadli niegodziwcy, niech konsekwencje waszego
podego czynu spadn na was i niech wasze ony pozostan na
zawsze nieczyste. W rezultacie tej kltwy spadkobiercami
mczyzn w rodzinach Arattw nie s synowie zrodzeni z ich on,
lecz synowie ich sistr. Tak jak Bharatowie, Pacalowie,
Naimiszowie, Matsjowie, Kalingowie i Czediowie s obdarzeni
ask i wiedz, czym jest niemiertelne Prawo i czym jest Bezpra-
wie, Bahlikowie i Madrakowie yj cakowicie bez znajomoci
tego, co jest dobre i co jest grzeszne.
O alja, grzechy i zasugi, ktre zbiera krl zale w czci od
prawoci i nieprawoci jego poddanych. Bdc krlem w tym
moralnie rozwizym kraju jeste w szstej czci obciany ich
56 Mikoajewska Mahabharata

grzechami i z tych to powodw lepiej powstrzymaj si od
pouczania mnie o moralnoci. Bahlikowie i Madrakowie s
skazani na wieczne ycie w grzechu i krl nie zdoa uratowa ich
dusz. Sam Brahma podczas kritajugi prbowa zawstydzi tych
szudrw picych z cudzymi onami potpiajc ich praktyki.
Wszyscy wiedz, e mieszkajcy na pnocy Pacalowie,
Bharatowie, Matsjowie i urasenowie realizuj przydzielone
poszczeglnym kastom obowizki, recytuj Wedy i skadaj ofiary.
Dawni mieszkacy pnocy jak Agnowie i Magadhowie, cho
sami nie znaj Prawa, podaj ciek pobonych. Mieszkacy
wschodu krocz ciek szudrw. Mieszkacy poudnia nie znaj
Prawa. Mieszkajcy na zachodzie Bahlikowie i Madrakowie s
zodziejami, a urasztrowie s bkartami splamionymi przez
niewdziczno, kradzie, pijastwo, cudzostwo z onami swych
nauczycieli, ordynarne sowa, zabijanie krw, wczenie si po
nocy w poszukiwaniu erotycznych przygd, ubieranie si w
klejnoty nalece do kogo innego i wiele innych grzechw. Haba
mieszkacom zachodniego regionu.
Na wchodzie mieszkaj liczni bogowie z Agnim na czele.
Ojcowie (Pitris) mieszkaj na poudniu, ktrym wada bg mierci
Jama. Zachd i zamieszkujcy ten region bogowie s pod opiek
Waruny. Pnoc jest ochraniana przez Som i braminw. Pisaki i
rakszasowie ochraniaj gr Himawat, Guhjakowie ochraniaj
acuch grski Gandhamadana, Wisznu ochrania wszystkie ywe
istoty, jednake Bahlikowie nie maj boga, ktryby ich ochrania.
Magadhowie rozumiej znaki, Koszalowie rozumiej wszystko,
co widz na wasne oczy. Pacalowie i Bharatowie rozumiej
natomiast wszystko w p zdania, podczas gdy alwowie s zdolni
do zrozumienia sensu jedynie caych zda. Grale i iwiowie s
gupcami majcymi kopot ze zrozumieniem czegokolwiek.
Jawanowie za i urowie s wszechwiedzcy.
Nie-ariowie hoduj swym wasnym kaprysom, ktrych inni
ludzie nie potrafi zrozumie. Bahlikowie nie suchaj adnych
korzystnych dla nich rad. Madrakowie znajduj si na samym dnie
i s uwaani za hab wszystkich narodw, a ich kobiety s
uwaane za hab kobiecego rodu. Ci, ktrzy s zdolni do upijania
si, cudzooenia z onami swych nauczycieli i aborcji nienaro-
dzonych jeszcze dzieci, s zdolni do popenienia najpodlejszego
grzechu. Wiedzc o tym wszystkim i bdc krlem Madrakw nie
masz prawa poucza mnie, co do mego zachowania, wic lepiej
zamilcz. Nie prowokuj mnie do tego, abym najpierw zabi ciebie.
alja rzek: O Karna, ty sam jeste krlem Angw, ktrzy s
znani z tego, e sprzedaj swe ony i dzieci i porzucaj tych,
Ksiga VIII Opowie 93 57

ktrych dotkno nieszczcie. Wspomina nawet o tym Bhiszma
wywoujc tw wcieko. Opanuj jednak swj gniew, bo w
kadej spoecznoci mona znale braminw, wojownikw,
waijw i szudrw, jak i kobiety dotrzymujce przysig i rytw
czystoci. W kadym kraju mona znale krla oddanego Prawu i
zwalczajcego Bezprawie. adnego kraju nie zamieszkuj wyczne
grzesznicy i wszdzie mona znale ludzi, ktrzy przerastaj
nawet bogw swym prawym zachowaniem. O wiele atwiej mwi
o wadach innych, ni przyzna si do wasnych .
Sandaja kontynuowa: O krlu, w kocu Durjodhana widzc,
e konwersacja midzy alj i Karn staje si coraz bardziej wroga
zbliy si do nich ze zoonymi domi wypowiadajc sowa
pokoju i przyjani. Karna lojalny wobec swego przyjaciela zamilk
i skupi ca sw uwag na walce. Podobnie uczyni alja.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Karna Parva, Section XXXVI-XLV.
58 Mikoajewska Mahabharata


Opowie 94
Karna upokarza Judhiszthir darowujc mu
ycie

1. Arduna i Karna rozpoczynaj siedemnasty dzie bitwy przygotowujc si do
pojedynku na mier i ycie; 2. Arduna walczy z Samsaptakami, podczas gdy
pozostali Pandawowie walcz z Karn; 3. Karna rani Judhiszthir i darowujc mu
ycie zmusza go do ucieczki; 4. Bhima walczy z Karn i zabija kolejnych synw
Dhritarasztry; 5. Arduna kontynuuje walk z Samsaptakami; 6. Zraniony strzaami
Karny Judhiszthira wycofuje si z walki, cho dzie si nie skoczy i bitwa trwa
nadal.

Karna zamia si szyderczo i rzek do Judhiszthiry: O Krlu
Prawa, jeste szlachetnie urodzony, znasz Wedy i sponsorowae
wielkie rytuay ofiarne. Dlaczego wic uciekasz z pola walki
prbujc ratowa swe ycie? Czyby zapomnia o obowizku
wojownika? Nie prbuj ju wicej prowadzi wielkich wojen i
wyzywa do walki wojownikw takich jak ja. Wracaj do swych
kwater lub udaj si pod opiek Arduny i Kryszny. Karna nigdy nie
zabija tchrzw takich jak ty.
(Mahbharta, Karna Parva, Section XLIX)

1. Arduna i Karna rozpoczynaj siedemnasty dzie bitwy
przygotowujc si do pojedynku na mier i ycie

Gdy niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra poprosi swego
wonic, aby opowiada dalej o przebiegu bitwy na polach
Kurukszetry, Sandaja rzek: O krlu, siedemnastego dnia bitwy o
poranku Kaurawowie i Pandawowie uformowali ponownie swe
wojska w odpowiednie formacje przygotowujc si do wznowienia
walk. Kritawarman i Krypa ustawili si na prawym skrzydle armii
Kauraww. Tam te zajli odpowiednie pozycje Uluka i akuni ze
sw konnic oraz oddziay mieszkacw gr. Lewego skrzyda
bronio trzydzieci cztery tysice nieustraszonych Samsaptakw
przygotowujcych si do walki na mier i ycie z Ardun i
Kryszn. Karna udekorowany girlandami ze wieych kwiatw, w
zotej zbroi ozdobionej klejnotami Angada sta na czele caej armii.
Tyw broni twj syn Duhasana na soniu wspierany przez swoje
oddziay. Za nimi sta Durjodhana ze swymi brami ochraniany
przez Madrakw i Kekajw. Za oddziaami wojownikw na
rydwanach ustawiy si oddziay nie-aryjskich wojownikw na
soniach. Tysice piechurw uzbrojonych w toporki wojenne i
miecze ochraniao sonie.
Ksiga VIII Opowie 94 59


Judhiszthira widzc armi wroga uformowan do bitwy rzek
do Arduny: O bracie, skoncentruj dzisiaj ca sw uwag na
walce z Karn i niech Bhima walczy z Durjodhan, Nakula z
Wriszasen, Sahadewa z akunim, a Satjaki z Kritawarmanem. Ja
sam zaatakuje Kryp.
Arduna posuszny rozkazowi swego najstarszego brata ruszy
na swym najstarszym we wszechwiecie rydwanie napdzanym
przez ogie, ktry czerpie swj blask z Brahmana i ustawi si na
czele formacji Pandaww. Jak twierdz bogowie, rydwan ten
naley do Brahmana, bo z niego wypyn i na nim przed Ardun
jechali po kolei Brahma, iwa, Indra i Waruna.
Powocy komi Karny alja patrzc na Ardun z Kryszn na
jednym rydwanie rzek do Karny: O synu Suty, spjrz na tego
herosa, ktry ma samego Kryszn za swego wonic. Twj zamiar
pozbawienia go ycia uwaam za rwnie niewykonalny jak zabicie
boga oceanu Waruny przy pomocy wody lub boga ognia Agniego
przy pomocy ognia .

2. Arduna walczy z Samsaptakami, podczas gdy pozostali
Pandawowie walcz z Karn

Sandaja kontynuowa: O krlu, wkrtce rozpocz si
kolejny dzie bitwy i dwie przeciwstawne siy zderzyy si ze sob
z impetem mieszajc si jak nurty Gangesu i Jamuny. Arduna
nacigajc ciciw swego uku ruszy do walki z gniewnymi
Samsaptakami, ktrzy zasypywali go gradem strza. Niszczy ich
rydwany, zabija konie i sonie, obcina gowy i proporce. Zabija
ich tysicami, bdc jak Rudra niszczcy w gniewie wszystkie
ywe istoty na koniec eonu.
W tym samym czasie Karna stojc na czele armii Kauraww
ruszy do walki z oddziaami Pandaww prowadzonymi przez
Dhrisztadjumn. Dwie potne, wrogie siy staray si ze sob przy
akompaniamencie tysica konch i bbnw. Koa rydwanw, ryki
zwierzt bojowych i uderzenia broni czyniy straszliwy haas, od
ktrego draa ziemia. Karna przywoujc sw niebiask bro sia
spustoszenie w oddziaach wroga. Pacalowie otoczyli go tumnie
zwartym piercieniem. Rozgniewany tym Karna swymi picioma
strzaami pozbawi ycia piciu wielkich wojownikw Pacalw
wywoujc tym okrzyki zgrozy. Dziesiciu wojownikw Pacalw
dnych zemsty zbliyo si do Karny z napitymi ukami, lecz on,
wspomagany przez swych synw Suszen i Satjasen bronicych
k jego rydwanw oraz Wriszasen bronicego jego tyw, swymi
celnymi ostrzami pozbawi ich ycia. Na pomoc Pacalom ruszyli
60 Mikoajewska Mahabharata


wspierani przez liczne oddziay Satjaki, Bhima, Nakula, Sahadewa
i piciu synw Draupadi. Zasypali Karn potokami swych strza.
Karna i jego synowie odpowiedzieli gradem swych ostrzy. Suszena
sw strza o szerokim ostrzu zama uk Bhimy i z tryumfalnym
okrzykiem swymi siedmioma strzaami uderzy go w pier. Bhima
uchwyci szybko nowy uk i w rewanu zniszczy uk Suszeny i w
jednym mgnieniu oka uderzy go dziesicioma strzaami, a Karn
trafi siedemdziesicioma. Nastpnie swymi dziesicioma ostrzami
zabi konie i wonic innego syna Karny, Bhanuseny, zniszczy
jego bro i uci mu gow. Urodziwa gowa modzieca o twarzy
piknej jak ksiyc w peni upadajc na ziemi wygldaa jak
odcity od odygi kwiat lotosu.
Rozgrzany walk Bhima zala potokami swych strza atakujc
go armi Kauraww. Mierzc w kierunku Kritawarmana i Krypy
poama ich uki. Duhasan trafi trzema elaznymi strzaami,
akuniego szecioma i nastpnymi strzaami zniszczy rydwany
Uluki i jego brata. Nastpnie naoy na ciciw swego uku
mierteln strza z zamiarem zabicia Suszeny, lecz Karna widzc
t strza lecc w kierunku jego syna zniszczy j w powietrzu
swoj celn strza i uderzy Bhim swymi siedemdziesicioma
trzema ostrzami pragnc go zabi. W tym czasie Suszena uderzy
Nakul picioma strzaami w ramiona i pier. Nakula w rewanu
uderzy go dwudziestoma ostrzami przeraajc Karn swym
wrzaskiem. Suszena w odpowiedzi uderzy Nakul dziesicioma
strzaami i zniszczy jego uk. Nakula szybko uchwyci nowy uk i
swymi szybkimi strzaami pokry cztery wiartki nieba ranic go
trzema strzaami, zabijajc jego konie i wonic i rozbijajc jego
uk na kawaki. Rozgniewany Suszena uchwyci nowy uk i w
rewanu uderzy Nakul szedziesicioma strzaami, a jego brata
Sahadew trafi siedmioma. W tym samym czasie Satjaki zabi
wonic Wriszaseny, zrani jego konie i zniszczy jego uk.
Nastpnymi strzaami obci proporzec na jego rydwanie i trzema
celnymi strzaami uderzy go w pier. Uderzony z ogromn si
Wriszasena straci na chwil przytomno, lecz szybko si ockn i
uchwyciwszy w donie tarcz i miecz ruszy w kierunku rydwanu
Satjaki chcc go zabi. Jednake Satjaki zniszczy jego miecz i
tarcz uderzajc je swymi dziesicioma strzaami o gowicy w
ksztacie ucha dzika. Duhasana widzc syna Karny bez broni
szybko zbliy si do niego i wcign go na swj rydwan.
Wriszasena nie dawa jednak za wygran i zdobywszy nowy
rydwan uderzy kadego z piciu synw Draupadi
siedemdziesicioma strzaami, Satjaki trafi picioma, Bhim
czterdziestoma czterema, Sahadew picioma, Nakul trzydziesto-
Ksiga VIII Opowie 94 61


ma, ikhandina dziesicioma, a Judhiszthir setk. Zasypujc
wroga gradem swych strza broni tyw Karny.
W tym samym czasie Satjaki swymi osiemdziesicioma jeden
strzaami pozbawi Duhasan jego koni, wonicy i rydwanu, i
nastpnie dziesicioma strzaami uderzy go w czoo. Duhasana
zdoby szybko nowy rydwan i doczywszy do dywizji Karny
zasypywa wojska Pandaww gradem strza.
Dhrisztadjumna uderzy Karn dziesicioma strzaami, synowie
Draupadi uderzyli go siedemdziesicioma trzema ostrzami, a
Satjaki siedmioma. Bhima uderzy go szedziesicioma czterema
strzaami, Sahadewa siedmioma, Nakula trzydziestoma, atanika
siedmioma, ikhandin dziesicioma, a Judhiszthira setk. Karna w
odpowiedzi wykonujc zrczne manewry swym rydwanem i
popisujc si lekkoci rki skierowa swe ostrza przeciw
atakujcej go ze wszystkich stron potnej sile zbrojnej i uderzy
kadego z nich dziesicioma strzaami. Jego uk zdawa si by
bez przerwy napity i nikt nie mg dostrzec kiedy nakada na
swe strzay pustoszc szeregi wroga. Wszystkie cztery wiartki
nieba i caa ziemia zdaway si by pokryte strzaami. Rewanowa
si atakujcym trzykrotnie wiksz iloci strza. Przeszywajc ich
swymi ostrzami, zabijajc ich konie i ucinajc ich proporce sia w
nich przeraenie swym lwim rykiem. Wycinajc sobie ciek w
dungli atakujcego wroga wdziera si coraz bardziej do rodka
dywizji, gdzie sta Judhiszthira. Zniszczywszy trzydzieci
rydwanw heroicznych Czediw ochraniajcych Judhiszthir
uderzy go swymi licznymi strzaami. Wojska Pandaww ruszyy
Judhiszthirze na pomoc, podczas gdy wojska Kauraww ruszyy
na pomoc Karnie i rozgorzaa przeraliwa bitwa miedzy siami
Kauraww prowadzonymi przez Karn i siami Pandaww
prowadzonymi przez Judhiszthir.

3. Karna rani Judhiszthir i darowujc mu ycie zmusza go do
ucieczki

Sandaja kontynuowa: O krlu, nieustraszony Karna
przedziera si przez dungl stawiajcych mu zacieky opr wojsk
Pandaww w kierunku Judhiszthiry. Swymi strzaami obcina
gowy i ramiona swych wrogw pozbawiajc ich ycia. Ich dusze
opuszczay polege bohatersk mierci ciaa wypeniajc sob
przestworza i spieszc wprost do nieba. Przedziera si przez
oddziay Pandaww i Pacalw jak choroba, ktrej nie potrafi
zatrzyma ani nucenie witych sylab, ani leki, czy ryty pokutnicze.
62 Mikoajewska Mahabharata


W kocu oddziay Pandaww, Pacalw i Kekajw zdoay go
zatrzyma, gdy by ju niedaleko Judhiszthiry.
Krl Prawa z oczami poncymi z gniewu zawoa: O Karna,
jeste peen pychy i cigle szukasz mierci Arduny. Posuszny
rozkazom Durjodhany chcesz nas zniszczy. Zbierz wic ca sw
odwag, uka sw potg i si nienawici do nas. Dzi bowiem ja
sam bd z tob walczy i swymi strzaami pozbawi ci caej twej
pychy. Na poparcie swych sw Judhiszthira uderzy Karn swymi
dziesicioma strzaami zrobionymi z elaza i zaopatrzonymi w zote
lotki. Karna w rewanu uderzy go dziesicioma strzaami o
gowicy z zba cielcia. Judhiszthira wybuchn gniewem jak
ogie ofiarny karmiony oczyszczonym tuszczem. Na ciciw
swego uku naoy strza zdoln do przebicia gry, straszliw jak
bro Niszczyciela. Strzaa ta o sile grzmotu lecc ze wistem
trafia Karn w lewy bok. Pod si jej uderzenia Karna zachwia si
na nogach i wypuszczajc z doni swj uk opad bez zmysw na
dno swego rydwanu. Na ten widok Kaurawowie o pobladych
twarzach zaczli krzycze ze zgrozy, a Pandawowie krzyczeli z
radoci. Karna jednake szybko ockn si z omdlenia i ponc
strasznym gniewem nastawi swj umys na mier Judhiszthiry i
napinajc swj uk Widaja ozdobiony zotem stawi Judhiszthirze
zacity opr. Swymi dwiema strzaami pozbawi ycia dwch
krlewiczw Pacalw, Czandradew i Dandadhar, bronicych
k jego rydwanu. Judhiszthira w rewanu uderzy go trzydziestoma
ostrzami i kadego z jego synw trzema. Zasypa te swymi
strzaami innych wojownikw ochraniajcych Karn. Nieustraszony
Karna w rewanu miejc si dziko zrani Judhiszthir swymi
strzaami o szerokich ostrzach, po czym ponownie uderzy go
swymi szedziesicioma strzaami. Wojownicy Pandaww chcc
ratowa swego krla otoczyli Karn ze wszystkich stron i zalali go
potokami strza. Karna w odpowiedzi przywoa sw niebiask
bro Brahmy, ktra wypenia strzaami wszystkie punkty
przestrzeni pustoszc oddziay Pandaww i sw strza zama uk
Judhiszthiry. Nastpnie przy pomocy dziewidziesiciu ostrzy
zdar z Judhiszthiry jego zbroj ozdobion zotem i drogimi
kamieniami, ktra upadajc na ziemi wygldaa jak chmura przez
ktr przedary si promienie soca. Lec na ziemi wygldaa jak
nocny firmament ozdobiony gwiazdami opady na ziemi. Pokryty
krwi i pozbawiony swej zbroi Judhiszthira rzuci w kierunku
Karny elazn wczni, lecz Karna szybko j zniszczy swoimi
siedmioma strzaami. Judhiszthira w odpowiedzi uderzy Karn
czterema lancami trafiajc go w ramiona, pier i czoo. Karna
doprowadzony tym do wciekoci i syczc jak w jedn strza o
Ksiga VIII Opowie 94 63


szerokim ostrzu obci proporzec na rydwanie Judhiszthiry, zrani
go trzema i nastpnymi strzaami zniszczy jego koczany i rozbi
na drobne kawaki jego rydwan.
Judhiszthira nie mogc wytrzyma naporu Karny wsiad do
nowego rydwanu cignionego przez biae konie z czarn sierci
na ogonach i zacz ucieka. Karna ruszy za nim w pogo i
dogoniwszy go dotkn jego ramienia sw doni, ktrej palce
zdobiy rne dobro wrce znaki, takie jak piorun, baldachim,
hak, ryba, w i koncha, z zamiarem pochwycenia go. W tym
momencie przypomnia sobie jednak o tym, e obieca Kunti, i
bdzie szuka tylko mierci Arduny i e zawsze bdzie miaa
piciu synw. W tym samym momencie alja rzek: O Karna, nie
prbuj zawadn Krlem Prawa, bo gdy to uczynisz, spali on
zarwno ciebie jak i mnie na popi.
Karna zamia si szyderczo i rzek do Judhiszthiry: O Krlu
Prawa, jeste szlachetnie urodzony, znasz Wedy i sponsorowae
wielkie rytuay ofiarne. Dlaczego wic uciekasz z pola walki
prbujc ratowa swe ycie? Czyby zapomnia o obowizku
wojownika? Nie prbuj ju wicej prowadzi wielkich wojen i
wyzywa do walki wojownikw takich jak ja. Wracaj do swych
kwater lub udaj si pod opiek Arduny i Kryszny. Karna nigdy
nie zabija tchrzw takich jak ty.
Karna uwolni ramiona Krla Prawa ze swego ucisku i
pozwalajc mu na ratowanie si ucieczk zasypa atakujce go
oddziay Pandaww gradem strza.
Tymczasem oddziay Pandaww, Czediw, Pacalw widzc
ucieczk Judhiszthiry podyli za nim. Karna widzc, e caa
dywizja Judhiszthiry wycofuje si z walki, by bardzo zadowolony
i wspierany przez oddziay Kauraww ciga j potokami swych
strza. Gonym wrzaskom wojennym, stukowi k rydwanw i
kopyt zwierzt bojowych towarzyszyy gone dwiki bbnw i
konch.
Tymczasem Judhiszthira jadc na rydwanie syna Arduny i
Draupadi, rutakriti, widzc jak Karna dziesitkuje wycofujce si
oddziay Pandaww zapon strasznym gniewem i rozkaza
odpowiedzie atakiem na ofensyw wroga. Wojownicy Pandaww
z Bhim i Satjaki na czele ruszyli do walki z Kaurawami. Chmury
strza pokryy niebo, a trupy ludzi i zwierzt pokryy ziemi. Z
nieba docieray na ziemi dwiki niebiaskiej muzyki i pieni
apsar, ktre witay dusze tysicy polegych herosw i zapraszajc
ich do swych pojazdw wiozy ich do krlestwa Indry.
Dostrzegajc je i pragnc zdoby niebo walczcy ze sob herosi z
radosnym sercem zabijali si nawzajem. Wrogowie zabijali
64 Mikoajewska Mahabharata


wrogw, przyjaciele przyjaci. Wlekli si nawzajem za wosy,
gryli, drapali i bili na pici pozbawiajc si nawzajem ycia i
oczyszczajc si z grzechw. Pole bitewne zalewaa rzeka krwi
budzc strach w sercach lkliwych, wypeniona martwymi ciaami
ludzi i zwierzt. Niektrzy walczcy brodzili w niej, podczas gdy
inni starali si pozosta na jej brzegu. Niektrzy tonli, inni
prbowali pywa. Jeszcze inni kpali si w niej lub pili z niej
krew jak mleko. Zbroje, ciaa i bro wojownikw byy pomazane
krwi i wszystko wkoo byo czerwone od krwi. Kaurawowie
atakowani przez wojska Pandaww zaczli w kocu ucieka.

4. Bhima walczy z Karn i zabija kolejnych synw Dhritarasztry

Sandaja kontynuowa: O krlu, Durjodhana bezskutecznie
prbowa zatrzyma uciekajce oddziay Kauraww. Na polu
bitewnym pozostao jedynie skrzydo dowodzone przez akuniego
walczce z Bhim. Karna widzc ucieczk Kauraww rzek do
swego wonicy: O alja, rusz do walki z Bhim. Posuszny jego
rozkazowi krl Madrakw skierowa konie w kolorze abdzi w
kierunku Pandawy. Bhima widzc zbliajcy si ku niemu rydwan
Karny zapon strasznym gniewem i nastawi swe serce na jego
mier. Rzek do znajdujcych si w pobliu Dhrisztadjumny i
Satjaki: O wojownicy, udajcie si w kierunku Judhiszthiry, aby go
ochrania. Sam widziaem, jak wystawi si na niebezpieczestwo
podejmujc walk z Karn. Na moich oczach Karna zdar z niego
zbroj. Ochraniajcie go, podczas gdy ja sam rusz do walki z
Karn. Po wypowiedzeniu tych sw wyjecha Karnie naprzeciw
wypeniajc swym wrzaskiem wszystkie punkty przestrzeni.
alja rzek: O Karna, spjrz na pdzcego w twym kierunku
rozgniewanego Bhim, ktry chce ci spali sw powstrzymywan
przez trzynacie lat wciekoci. Nawet po mierci Abhimanju i
Ghatotkaki nie widziaem go w rwnie przeraliwej formie. Jest
jak ogie koca eonu, ktry potrafi spali na proch wszystkie trzy
zjednoczone przeciw niemu wiaty.
Karna rozemia si i rzek: O krlu Madrakw, mwisz sam
prawd. Bhima nie zna lku i jest wcieky. Nie zawaha si przed
zaryzykowaniem swego ycia i nikt mu nie dorwna si. Ze sw
maczug w doni wyzwaby do walki samego Niszczyciela.
Jednake walka z nim moe mi jedynie pomc w zrealizowaniu
mojego najwikszego marzenia, ktrym jest zabicie Arduny.
Arduna na pewno ruszy do walki ze mn, gdy dowie si, e
pokonaem Bhim. Sta wic na wysokoci zadania i poprowad
zrcznie moje konie.
Ksiga VIII Opowie 94 65


Bhima i Karna starli si ze sob przy akompaniamencie
dochodzcych ze wszystkich stron gonych dwikw trb i
uderze bbnw. Karna odpowiedzia na zalewajce go potoki
strza Bhimy gradem swych ostrzy trafiajc go w sam rodek piersi.
Bhima zala go ponownie deszczem swych strza. Karna w
rewanu zniszczy jego uk i ponownie uderzy go swymi strzaami
w sam rodek piersi przebijajc zbroj. Bhima uchwyci nowy uk i
uderzy Karn licznymi strzaami. Karna w odpowiedzi trafi go
swymi dwudziestoma picioma ostrzami. Bhima doprowadzony
tym do wciekoci naoy na swj uk strza zdoln do przebicia
gry i z si pioruna uderzy ni Karn, ktry pod wpywem jej
uderzenia upad na taras swego rydwanu utraciwszy zmysy. alja
widzc go w takim stanie wywiz go szybko poza zasig strza
Bhimy ratujc mu ycie.
Durjodhana widzc, e Bhima pozbawi Karn zmysw,
wysa mu na pomoc swych dwudziestu braci wspieranych przez
liczne oddziay wojownikw na rydwanach, ktrzy otoczyli Bhim
ze wszystkich stron i zalali go potokami rnego rodzaju broni.
Rozgniewany Bhima swymi celnymi strzaami zabi piciuset
pidziesiciu najodwaniejszych wojownikw i sw strza o
szerokim ostrzu uci gow twego syna Wiwitsu. Nastpnymi
strzaami pozbawi ycia twych synw Wikat i Sah, ktrzy
upadli na ziemi jak dwa potne drzewa obalone przez
huraganowy wiatr. Nastpnie wysa do krlestwa boga mierci
Jamy twych synw Krath, Nand i Upanand, podczas gdy
pozostali widzc mier swych braci rzucili si do ucieczki.
Tymczasem Karna odzyskawszy zmysy i widzc mier
twoich synw ponownie ruszy przeciw Bhimie, ktry powita go
gradem swych wyposaonych w lotki strza. Karna w odpowiedzi
przeszy go dziewicioma prostymi strzaami o szerokich ostrzach
wykutych w elazie. Bhima w rewanu uderzy go siedmioma
ostrzami. Karna syczc jak jadowity w zala Bhim gstym
deszczem strza, podczas gdy Bhima ryczc jak lew przykry go
paszczem swych ostrzy. Rozgniewany Karna przeszy Bhim
dziesicioma ostrymi strzaami wyposaonymi w lotki zrobione z
pir ptaka Kanki i inn strza o szerokim ostrzu zama jego uk.
Bhima uchwyci w donie potn kolczast maczug owinit
sznurem konopnym i ozdobion zotem i z caej siy rzuci ni z w
kierunku Karny. Jednake Karna zniszczy j celnymi strzaami,
gdy leciaa ku niemu z gonym hukiem przypominajcym grzmot.
Bhima uchwyci ponownie swj uk i przykry Karn paszczem
swych ostrych strza. Karna w rewanu przeszy go trzema
strzaami. Bolenie zraniony Bhima naoy na ciciw swego uku
66 Mikoajewska Mahabharata


przeraliw strza, ktra przeszya zbroj Karny i ranic go
zakopaa si w ziemi. Od jej uderzenia Karna zadra na swym
rydwanie jak gra podczas trzsienia ziemi. Pragnc zemsty
uderza Bhim dwudziestoma picioma strzaami i nie zaprzestajc
wypuszczania strza ze swego uku zniszczy jego uk, obci
proporzec na jego rydwanie, zabi jego wonic i rozbi na drobne
kawaki jego rydwan. Bhima, ktry si dorwnywa bogowi
wiatru, uchwyci w donie sw maczug i w straszliwym szale
zeskoczy ze swego bezuytecznego rydwanu na ziemi miadc
sw maczug wspierajce Karn oddziay Kauraww. Sam jeden
rozgromi oddzia siedmiuset bojowych soni wyposaonych w
potne ky i wywiczone w zabijaniu wroga. Wyposaony w w
wiedz o ich procesach witalnych uderza je w skronie, paty
czoowe i oczy. Pod wpywem jego uderze rzucay si do
ucieczki, cho prowadzcy je jedcy zmuszali je do powrotu i
ponowienia ataku. W kocu Bhima powali je wszystkie na ziemi
razem z ich jedcami. Zabi rwnie pidziesit dwa ogromne
sonie nalece od oddziaw prowadzonych przez akuniego,
setk wojownikw na rydwanach i setki piechurw. Armia twych
synw spalana przez soce i maczug Bhimy kurczya si jak
przykrywajca ogie skra i ze strachu przed Bhim uciekaa we
wszystkich kierunkach.
Piciuset wojownikw na rydwanach widzc pogrom armii
Kauraww ruszyo w krzykiem przeciw Bhimie zasypujc go
gradem strza. Wcieky Bhima pozabija ich wszystkich swoj
maczug razem z ich wonicami, zniszczy ich proporce, rydwany
i bro. akuni wysa wwczas do walki z nim trzy tysice konnicy
uzbrojonej w miecze, lance i wcznie, lecz Bhima przedzierajc
si przez ich szeregi jak wiatr i krcc w doni sw maczug
wszystkich ich pozabija i wsiadszy do nowego rydwanu ruszy
ponownie przeciw Karnie, ktry w midzyczasie walczc z
Judhiszthir zmusi go do ucieczki i ciga go zasypujc go swymi
ostrzami wyposaonymi w lotki z pir ptaka Kanki. Bhima
doprowadzany tym widokiem do jeszcze wikszej wciekoci
zala Karn od tyu potokami strza. Karna zaprzesta cigania
Judhiszthiry i skierowa swe strzay przeciw Bhimie. Na pomoc
Bhimie ruszy Satjaki. Karna, cho bolenie zraniony przez strzay
Satjaki, pogania swe konie w kierunku Bhimy zasypujc go
swymi ostrzami. Ci dwaj herosi o niespoytej energii, Karna i
Bhima, stojc naprzeciw siebie na swych rydwanach ze swymi
potnymi napitymi ukami i zalewajc si nawzajem potokami
ognistych strza wygldali przeraliwie i dziko rozwietlajc swym
gniewem cae pole bitewne. Niebo pokryy chmury ich strza,
Ksiga VIII Opowie 94 67


poprzez ktre nie mogy si przedrze nawet promienie znajduj-
cego si w zenicie soca.
onierze Kauraww odzyskawszy swe zmysy ruszyli na
pomoc Karnie, podczas gdy armie Pandaww ruszyy na pomoc
Bhimie. Dwie przeciwstawne siy zderzyy si ponownie ze
straszliwym hukiem mieszajc si ze sob jak wody rzek
wpadajcych do oceanu.

5. Arduna kontynuuje walk z Samsaptakami

Sandaja kontynuowa: O krlu, w zgieku bitwy, podczas
ktrej tak wielu wojownikw stracio ycie, da si wyranie
sysze brzk Gandiwy dochodzcy z tego miejsca pola bitewnego,
gdzie Arduna walczy z Samsaptakami. Militarne siy Kosalw i
Narajanw zaleway Ardun deszczem strza. Arduna niszczy je
swymi ostrzami. Wdarszy si w sam rodek wrogich dywizji
zalewany przez potoki strza napotka na opr Suarmana, ktry
trafi go dziesicioma ostrzami, trzema uderzy Kryszn w jego
prawe rami i jednym trafi w proporzec na rydwanie Arduny z
wizerunkiem Hanumana zrobionym przez niebiaskiego artyst.
Uderzona jego strza wielka mapa zaskrzeczaa straszliwym
gosem i przeraeni jej wrzaskiem Samsaptakowie zamarli w
bezruchu tracc zmysy. Szybko jednak odzyskali zmysy i
otoczywszy rydwan Arduny ze wszystkich stron zalali go
potokami strza. Cho masakrowani przez strzay Arduny,
atakowali uparcie jego konie i czepiali si dyszla i k jego
rydwanu. Niektrzy z nich czepiali si potnych ramion Kryszny
jak i stojcego na swym rydwanie Arduny. Kryszna potrzsajc
ramionami zrzuca ich na ziemi jak so strzsa ze swego grzbietu
niepodanego jedca. Podobnie rozgniewany ich napadem
Arduna miady wielu z nich swymi strzaami.
Arduna rzek: O Kryszna, popatrz na tych heroicznych
Samsaptakw, ktrzy odwayli si na tak bezporedni atak, cho
tysice ich ginie od mych strza. Potrafi ich jednak pokona. Na
potwierdzenie swych sw Arduna zad w sw konch.
Zawtrowaa mu koncha Kryszny. I gdy przeraeni dwikiem ich
konch Samsaptakowie zamarli w bezruchu, Arduna sparaliowa
ich nogi przywoujc sw niebiask bro Naga. Uwolniona dziki
tej broni ogromna ilo ww owina si wok ich ng. I gdy
stali bez ruchu jak skamieniali, Arduna zacz ich kosi swymi
ostrzami. Pod naciskiem strza Arduny uwolnili jego konie i
rydwan od swego ucisku opadajc na ziemi i porzucajc bro.
68 Mikoajewska Mahabharata


Tymczasem Suarman widzc sw armi sparaliowan i w
uciskach ww przywoa sw niebiask bro zwan Sauparna.
Spowodowaa ona przylot niezliczonego mnstwa ptakw, ktre
zaczy poera we. Uwolnieni z ucisku ww Samsaptakowie
wznowili atak zalewajc Ardun potokami swych strza i innej
broni. Arduna odpowiedzia gradem strza niszczc ich bro i
zabijajc wielu. Nieustraszony Suarman uderzy Ardun sw
prost strza w pier i nastpnie trafi go swymi trzema ostrzami.
Gboko zraniony Arduna saniajc si z blu usiad na tarasie
swego rydwanu. Na ten widok ze wszystkich stron da si sysze
dwik bbnw i konch i radosne wrzaski: Arduna zosta zabity.
Arduna jednake szybko powrci do zmysw i przywoa sw
niebiask bro Aindr. Z niebiaskiego pocisku wysypay si
tysice strza zabijajc zwierzta bojowe i ich jedcw i budzc w
sercach Samsaptakw straszliwy lk. Nie byo wrd nich nikogo,
kto potrafiby stawi tej broni opr i sparaliowani strachem padali
masowo od strza Arduny, ktry ponc na polu bitewnym jak
bezdymny ogie zabi dwadziecia siedem tysicy wojownikw i
trzy tysice soni.

6. Zraniony strzaami Karny Judhiszthira wycofuje si z walki,
cho dzie si nie skoczy i bitwa trwa nadal

Sandaja kontynuowa: O krlu, tymczasem Kritawarman,
Krypa, Awatthaman i Durjodhana ze swymi brami widzc
pogrom swych wojsk ruszyli im na pomoc. Bramin Krypa zala
potokami swych strza oddziay rindajw. Przeciw Krypie ruszy
ikhandin zasypujc go gradem strza. Krypa zniszczy je w
powietrzu, zanim zdoay do niego dotrze i swymi dziesicioma
strzaami zrani ikhandina, ktry nie pozosta mu duny i zrani
go gboko swymi siedmioma ostrymi strzaami ozdobionymi
pirami ptaka Kanki. Wcieky bramin w rewanu zabi jego konie
i wonic i zniszczy jego rydwan. ikhandin uchwyciwszy w
donie miecz i tarcz zeskoczy na ziemi i pogna w kierunku
Krypy, ktry z wysokoci swego rydwanu zalewa go deszczem
strza. Dhrisztadjumna ruszy mu na pomoc zasypujc Kryp
gradem swych strza. Na pomoc Krypie pospieszy Kritawarman.
W tym samym czasie Awatthaman zatrzyma swymi strzaami
oddziay Judhiszthiry, ktre spieszyy ikhandinowi na pomoc,
Durjodhana powstrzyma Nakul i Sahadew, a Karna walczy z
Bhim. Krypa nie zaprzestawa zalewa ikhandina deszczem
swych ozdobionych zotem strza, lecz on krcc swym mieczem
niszczy je wszystkie w powietrzu. W kocu Krypa sw celn
Ksiga VIII Opowie 94 69


strza zniszczy tarcz ikhandina ozdobion setk ksiycw.
ikhandin, cho bez tarczy nadal bieg w kierunku Krypy
wywijajc swym mieczem bdc jak szaleniec biegncy prosto w
uciski mierci. Ksi Pacalw, Suketu, ruszy mu na pomoc
zalewajc Kryp potokami swych niezwykle ostrych strza. W
czasie gdy ikhandin widzc Kryp angaujcego si w walk z
kim innym wycofa z walki, Suketu uderzy Kryp kolejno swymi
dziewicioma, siedemdziesicioma i trzema ostrzami. Nastpnie
zniszczy jego uk i miertelnie zrani jego wonic. Rozgniewany
tym Krypa uchwyci nowy uk i swymi trzydziestoma strzaami
zrani go miertelnie. I gdy Suketu drc na caym ciele prbowa
usta na swym rydwanie, Krypa sw strza ostr jak brzytwa
obci mu gow. Jego ozdobiona zotymi kolczykami gowa
upada na ziemi jak zdobycz, ktra uwolnia si z uchwytu
szponw drapienego ptaka. Na ten widok przeraone mierci
swego dowdcy oddziay zaczy ucieka przed strzaami Krypy
we wszystkich kierunkach.
W tym samym czasie Kritawarman i Dhrisztadjumna walczyli
ze sob jak dwa sokoy o sw zdobycz. Dhrisztadjumna uderzy
Kritawarmana w pier dziewicioma strzaami. Kritawarman, cho
bolenie zraniony, przykry Dhrisztadjumn i jego rydwan gstym
paszczem strza czynic go niewidocznym. Dhrisztadjumna
przedar si przez gszcz tych strza jak soce przez chmury i
ponc strasznym gniewem zala go deszczem swych ognistych
ostrzy. Kritawarman jednak wszystkie je zniszczy swymi celnymi
strzaami. Dhrisztadjumna w rewanu zabi wonic Kritawarmana
i widzc oddziay Kauraww pdzone mu na pomoc zasypa je
setkami swych ostrzy.
Tymczasem syn Drony, Awatthaman, wykonujc zrczne
manewry swym rydwanem i ukazujc swe wielkie ucznicze
umiejtnoci zbliy si do Judhiszthiry ochranianego przez Satjaki
i piciu synw Draupadi zasypujc ich gradem swych strza.
Przywoujc sw niebiask bro przykry pole bitewne strzaami
jak baldachimem, przez ktry nie mogy si przedrze nawet
promienie soca. Jedynie Awatthaman rozwietla je potokami
swych ognistych strza i nikt nawet nie mia spojrze w jego
kierunku. Judhiszthira, Satjaki i synowie Draupadi pokonali jednak
w kocu paraliujcy ich strach przed spotkaniem ze mierci i
odpowiedzieli gradem swych ostrzy. Satjaki uderzy syna Drony
najpierw siedemdziesicioma strzaami i nastpnie zrani go
siedmioma dugimi ostrzami ozdobionymi zotem. Judhiszthira
trafi go siedemdziesicioma trzema strzaami, Pratiwindhja
uderzy go siedmioma, rutakarman trzema, rutakriti picioma.
70 Mikoajewska Mahabharata


Sutasoma dziewicioma, a atanika siedmioma. Awatthaman w
rewanu syczc jak jadowity w uderzy Satjaki dwudziestoma
picioma strzaami naostrzonymi na kamieniu. rutakriti uderzy
dziewicioma ostrzami, Sutasom picioma, rutakarmana
omioma i Pratiwindhj trzema. atanik uderzy dziewicioma
strzaami, a Krla Prawa picioma. Nie zaprzestajc wysyania
strza ze swego uku zniszczy uk rutakriti. Heroiczny syn
Draupadi uchwyci szybko nowy uk i przeszy syna Drony
wieloma ostrymi strzaami. Awatthaman w rewanu zala
oddziay Pandaww deszczem swych strza i nastpnie z dzikim
umiechem zniszczy uk Judhiszthiry i przeszy go trzema
strzaami. Syn Dharmy uchwyci szybko nowy uk i uderzy syna
Drony w pier i ramiona siedemdziesicioma ostrzami. W tym
samym czasie rozgniewany i rozgrzany walk Satjaki z dzikim
wrzaskiem zniszczy uk Awatthamana sw celn strza z
gowic w ksztacie pksiyca. Awatthaman w rewanu zabi
wonic Satjaki sw wczni. W czasie gdy Satjaki prbowa
opanowa swe pozbawione wonicy konie, siy Pandaww na
rozkaz Judhiszthiry rzuciy si razem przeciw synowi Drony
zasypujc go rnego rodzaju broni. Nieustraszony Awatthaman
przywita ich atak gradem swych ostrzy konsumujc wojska
Pandaww jak ogie such traw. Rozgniewany tym Judhiszthira
zawoa: O braminie, musisz by cakowicie pozbawiony uczucia
przywizania i wdzicznoci, skoro tak bardzo pragniesz mnie dzi
zabi! Tylko wojownik powinien napina swj uk, a nie bramin.
Obowizkiem bramina jest asceza i studiowanie Wed. Ty sam
jeste braminem tylko z nazwy. Jeste nikczemnikiem, a nie
braminem! Awatthaman z dzikim umiechem zastanowi si
przez chwil nad tym, gdzie mieszka Prawda i nie odpowiedzia
ani sowem zalawajc ponownie syna Dharmy potokami swych
strza. Judhiszthira nie mogc znie ataku syna Drony wycofa si
z zasigu jego strza i skierowa swe strzay ku innym oddziaom
wroga. Gdy to uczyni, Awatthaman rwnie pogna swe konie w
kierunku innego miejsca pola bitewnego, gdzie toczya si bitwa.
W czasie, gdy Arduna czyni pogrom wrd Samsaptakw,
Bhima wrd Kauraww i Karna wrd Pacalw, twj syn
Durjodhana walczy z Nakul i Sahadew. Uderzy Nakul i jego
cztery ogiery dziewicioma strzaami i sw ostr jak brzytwa
strza obci proporzec na rydwanie Sahadewy. Nakula w
rewanu uderzy Durjodhan siedemdziesicioma trzema strzaami,
a Sahadewa uderzy go picioma. Rozgniewany tym Durjodhana
zniszczy ich uki i przeszy kadego z nich siedemdziesicioma
trzema strzaami. Bracia bliniacy pikni jak niebiascy
Ksiga VIII Opowie 94 71


modziecy uchwycili szybko nowe luki i pokryli twego syna
chmurami swych strza. Durjodhana odpowiedzia potokami swych
ostrzy. Jego uk zdawa si by bez przerwy napity. Jego strzay
ze zotymi lotkami naostrzone na kamieniu przykryy wszystkie
punkty przestrzeni i gdy Nakula i Sahadewa znikli z widoku
przykryci paszczem jego strza, wszyscy uznali ich za zabitych.
Do walki z twoim synem ruszy Dhrisztadjumna zalewajc go
deszczem swych ostrzy. Durjodhana w rewanu miejc si i
gono krzyczc przeszy go najpierw dwudziestoma picioma
strzaami i nastpnie szedziesicioma picioma i kolejn strza
zniszczy jego uk. Dhrisztadjumna z ciaem pokrytym ranami i
oczami czerwonymi z gniewu uchwyci szybko nowy uk i pragnc
mierci Durjodhany uderzy go pitnastoma strzaami bdcymi
jak syczce jadowite we. Gboko zraniony Durjodhana w swej
zbroi podziurawionej przez strzay i z ciaem opywajcym krwi
wyglda rwnie piknie jak drzewo Kinsuka pokryte czerwonym
kwieciem. Rozgniewany i szukajc rewanu ponownie zniszczy
uk Dhrisztadjumny sw strza o szerokim ostrzu i swymi
dziesicioma ostrzami trafi go w czoo midzy brwiami. Strzay te
ozdabiay twarz Dhrisztadjumny tak jak szukajce nektaru pszczoy
zdobi w peni rozkwity kwiat lotosu. Dhrisztadjumna uchwyci
nowy uk i picioma celnymi strzaami zabi wonic i cztery
ogiery Durjodhany. Inn strza zniszczy jego uk. Pozostaymi
dziesicioma strzaami odci jego proporzec z wizerunkiem sonia,
chronicy go przed socem baldachim i zniszczy jego koczany,
miecz i maczug. Modsi bracia Durjodhany widzc go cakowicie
pozbawionego broni ruszyli mu szybko na pomoc. Twj modszy
syn Durdhara wcign go na swj rydwan i wywiz go poza
zasig strza Dhrisztadjumny.
W midzyczasie Karna chcc ratowa Durjodhan przerwa
walk z Satjaki i ruszy do walki z Dhrisztadjumn, cho Satjaki
ciga go dalej swymi strzaami. Armia Pacalw pragnc
zwycistwa zasypaa Karn gradem strza. Karna uderzy omioma
strzaami omiu dowdcw Pacalw gotowych do pojedynku z
nim i nastpnie swymi ostrzami zabi tysice wojownikw
wywiczonych w walce i sposzy setki atakujcych go soni.
Rydwan Karny pozostawia za sob ciek wypenion stosami
martwych cia soni, koni i ludzi, porzuconej broni i zniszczonych
rydwanw. Tego dnia Karna swymi bohaterskimi wyczynami
przewyszy zarwno Bhiszm jak i Dron. Galopowa wrd
Pacalw jak lew wrd stada jeleni czynic wrd nich straszliwe
spustoszenie. Nikt, kto si do niego zbliy, nie zdoa uj z
yciem. Karna przynoszc saw swemu imieniu zabi wielu
72 Mikoajewska Mahabharata


najodwaniejszych herosw. Patrzc na jego walk mylaem, e
nikt z Pacalw nie zdoa si uratowa.
Judhiszthira widzc jak Karna spala swymi strzaami armi
Pacalw ruszy przeciw niemu ze swymi oddziaami majc u
boku swych braci bliniakw, Nakul i Sahadew, Satjaki i synw
Draupadi. Z Dhrisztadjumn w stray przedniej zasypali Karn
swymi strzaami. Karna w odpowiedzi sam jeden rzuci si na
atakujc go mas jak Garuda na siedlisko wy. Wywizaa si
midzy nimi zacita walka. Karna niszczy armi Pandaww
swymi strzaami tak jak soce niszczy swymi promieniami
ciemno. W tym samym czasie Bhima walczy w pojedynk z
armi Kauraww pustoszc j swymi strzaami. Ci dwaj herosi
niszczc bez litoci wojska wroga wygldali wspaniale
rozwietlajc skpane w krwi pole bitewne sw wasn energi.
W pewnym momencie Durjodhana zbliy si do Karny i alji i
rzek: O wojownicy, walczcie z caym swym powiceniem, bo
albo pokonujc Pandaww zdobdziemy wadz nad ca ziemi,
albo ginc w walce zdobdziemy niebo. Sowa Durjodhany
powitano radosnymi okrzykami i biciem w bbny. Znajdujcy si
w pobliu Awatthaman zawoa: O wojownicy, mj ojciec,
bramin Drona zosta zabity przez Dhrisztadjumn na waszych
oczach, w momencie gdy odoy sw bro i pogry si w jodze.
Przysigam, e pomszcz jego mier. Nie zdejm swej zbroi,
zanim nie zabij tego niegodziwca Dhrisztadjumny. Niech bramy
do nieba pozostan dla mnie na zawsze zamknite, jeeli nie
zrealizuj swej przysigi. Nie zawaham si take przed zabiciem
ktregokolwiek z braci Pandaww, gdy napotkam ich na swej
drodze! Sowa syna Drony wzbudziy w sercach Kauraww wieki
entuzjazm.
Tymczasem Arduna po pokonaniu w pojedynk ogromnej
liczby walczcych na mier i ycie Samsaptakw rzek do swego
wonicy: O Kryszna, opr stawiany przez Samsaptakw zosta
zamany. Zwykli onierze i ich przywdcy, ktrzy pozostali przy
yciu, uciekaj w panice nie mogc znie uderzenia mych strza i
dwiku mej konchy. Udajmy si wic tam, gdzie w samym
centrum oddziaw Judhiszthiry widz proporzec Karny. Udzielmy
im wsparcia unikajc walki z innymi wojownikami, bo nikt poza
mn nie zdoa stawi Karnie skutecznego oporu. Takie jest moje
yczenie, cho zawsze bd posuszny twojej woli. Uczy wic to,
co uwaasz za najlepsze w tej sytuacji. Kryszna rzek: O Arduna,
zniszcz bez chwili wahania siy Kauraww.
Kryszna z Ardun z gonym stukotem k i furkotem
proporca wdarli si na swym rydwanie cignionym przez gniade
Ksiga VIII Opowie 94 73


konie w sam rodek nieprzenikalnej siy Kauraww amic ich
szeregi. Z oczami czerwonymi z gniewu byszczc wasn energi
wygldali wspaniale. Odpowiadajc na wyzwanie wroga i czerpic
rado z walki wygldali jak bliniacy Awinowie wzywani przy
pomocy odpowiednich rytw przez kapanw podczas rytuaw
ofiarnych.
Durjodhana widzc zniszczenie, ktre Arduna z Kryszn
czyni w jego armii, raz jeszcze ponagli Samsaptakw do
wznowienia ataku na nich. Tysic rydwanw, trzy setki soni,
czternacie tysicy konnicy i sto tysicy piechurw ponaglanych
przez dowdcw zalali Ardun ze wszystkich stron potokami
strza. Arduna w rewanu pokry cay nieboskon chmurami
ozdobionych zlotem ostrzy, ktre byskay na niebie jak
byskawice i opaday na wroga jak jadowite we. Syszc brzk
Gandiwy i uderzenia palcw Arduny wszyscy myleli, e rozpada
si ziemia i zaamuj si wszystkie punkty przestrzeni. Po zabiciu
tysica wojownikw Arduna ruszy ku ich dalszemu skrzydu
ochranianemu przez Kambhodw. Swymi strzaami o szerokich
ostrzach obcina uzbrojone w rn bro ramiona i gowy tych, co
tak bardzo pragnli go zabi. Upadali na ziemi jak potne
drzewa powalone przez huragan. Modszy brat szefa Kambhodw
ruszy do walki z Ardun zalewajc go deszczem swych ostrzy.
W odpowiedzi na jego atak Arduna dwiema strzaami w ksztacie
pksiyca obci jego ramiona wygldajce jak kolczaste
maczugi i nastpn ostr jak brzytwa strza obci mu gow o
twarzy piknej jak ksiyc w peni. Niezwykle przystojny brat
szefa Kambhodw zlany krwi upad ze swego rydwanu na
ziemi wygldajc jak wierzchoek gry o kolorze czerwonego
arszeniku obcity przez piorun.
Arduna nie ustawa w walce wysyajc heroicznych
Samsaptakw do krlestwa boga mierci Jamy. Awatthaman
widzc spustoszenie czynione przez Ardun ruszy do walki z
nim potrzsajc gniewnie swym potnym ukiem. Pragnc zemsty,
z ustami szeroko otwartymi i oczami czerwonymi z gniewu,
wyglda jak sama mier na zakoczenie eonu. Zala Ardun z
Kryszn potokami swych strza ukrywajc cakowicie pod nimi ich
rydwan. Wszystkie ywe istoty widzc tych dwch obrocw
wszechwiata obezwadnionych przez strzay Awatthamana
krzyczay z rozpaczy. Sidhowie i Czaranowie modlili si o dobro
wszechwiata. Nigdy dotychczas Awatthaman nie wykaza si
rwnie potn si. Sam dwik jego uku paraliowa wroga
strachem. Kryszna widzc, e syn Drony w swej przeraliwej
formie zdoa przygasi nawet energi Arduny, popad w
74 Mikoajewska Mahabharata


straszliwy gniew. Wziwszy gboki oddech spojrza na Ardun
palcym wzrokiem. Rzek: O Arduna, jak to moliwe, aby syn
Drony przewyszy ci dzisiaj sw energi? Czyby osaba sia
twoich ramion? Czyby utraci swj uk i rydwan? Czyby zosta
ranny? Nie daj si pokona sentymentom i nie oszczdzaj go
dlatego, e jest synem twojego nauczyciela. Walcz! Arduna
zganiony w ten sposb przez Kryszn unis swj uk i mierzc
starannie obci proporzec i baldachim na rydwanie Awatthamana,
zniszczy jego uk, wczni, maczug. I nastpnie kilkoma
strzaami o gowicy z zbw cielcia gboko zrani go w rami.
Omdlewajcy z blu Awatthaman uchwyci si masztu na swym
rydwanie i jego wonica chcc uratowa mu ycie wywiz go
szybko poza zasig strza Arduny.
Walki trway dalej i do zakoczenia siedemnastego dnia bitwy
byo jeszcze daleko. Arduna zabija tysice Samsaptakw, Bhima
pustoszy armi Kauraww, a Karna spala swymi strzaami
Pacalw. Tymczasem Judhiszthira upokorzony przez Karn,
ktry darowa mu ycie i cierpic straszliwy bl od otrzymanych
ran wycofa si z walki, aby w miejscu odlegym o dwie mile od
zgieku bitewnego przez chwil odpocz.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Karna Parva, Section XLVI-LVII.

Ksiga VIII Opowie 95 75


Opowie 95
Kryszna ochrania Judhiszthir i Ardun przed
grzechem bratobjstwa

1. Kryszna opisuje Ardunie walk Judhiszthiry z Karn i zachca go do zabicia
Karny; 2. Sandaja opowiada Dhritarasztrze raz jeszcze o tym, jak Karna upokarza
Judhiszthir darujc mu ycie; 3. Arduna za rad Kryszny prbuje odszuka
Judhiszthir i upewni si, e cigle pozostaje przy yciu; 4. Judhiszthira bdnie
interpretuje obecno Kryszny i Arduny w swym namiocie jako znak, e Karna
zosta zabity; 5. Krl Prawa rozczarowany, e Arduna nie zabi Karny i mylc, e
uciek przed nim ze strachu, wybucha gniewem obraajc Ardun jako nosiciela
Gandiwy; 6. Kryszna powstrzymuje Ardun przed realizacj swej przysigi i
zabiciem Judhiszthiry wyjaniajc mu, e czasami to, co wyglda jak Prawda, jest
Nieprawd; 7. Kryszna radzi Ardunie, aby swj gniew na Judhiszthir wyrazi
pomniejszym sowem braku szacunku realizujc w ten sposb sw przysig i
zarazem pozostawiajc go przy yciu; 8. Kryszna ochrania Ardun wzburzonego
swymi sowami pod adresem Judhiszthiry przed samobjstwem radzc mu, aby
zabi si symbolicznie poprzez wychwalanie samego siebie; 9. Zawstydzony swym
czynem Arduna chyli gow przed Krlem Prawa, ktry czuje si zabity przez jego
sowa; 10. Kryszna wyjania Judhiszthirze, e to on skoni Ardun do
wypowiedzenia nieprzyjemnych sw, aby unikn przelewu braterskiej krwi;
11. Dziki mediacji Kryszny Krl Prawa i Arduna uwalniaj si od swego gniewu.

Judhiszthiar w wielkim popiechu unis pochylonego do jego
stp Kryszn i stojc przed nim ze zoonymi domi rzek: O
Kryszna, dziki tobie zrozumiaem swj wasny wystpek.
Owiecie mnie i uratowae. Swoj rad uchronie nas przed
straszliwym nieszczciem. Zarwno ja, jak i Arduna stracilimy
rozum i nie utonlimy w bezbrzenym oceanie smutku tylko dziki
twojemu przewodnictwu. Ty jeste dla nas sterem i okrtem.
(Mahbharta, Karna Parva, Section LXX)

1. Kryszna opisuje Ardunie walk Judhiszthiry z Karn i
zachca go do zabicia Karny

Sandaja opowiada dalej krlowi Dhritarasztrze: O krlu,
Arduna po rozgromieniu Samsaptakw rzek do Kryszny: O
Kryszna, nasza armia ucieka w popochu nie mogc wytrzyma
naporu Karny. Cho wytam wzrok i do koca dnia jest jeszcze
daleko, nie mog nigdzie dostrzec Judhiszthiry. Nie widz ani jego
proporca, ani rydwanu. Sprbujmy upewni si, czy jest on
bezpieczny pod ochron swych modszych braci.
Kryszna rzek: O Arduna, widz Judhiszthir ciganego przez
potne siy Kauraww, ktrzy pon dz zabicia go. Oddziay
soni, konnicy, rydwanw i piechoty pragn go pochwyci tak jak
76 Mikoajewska Mahabharata


ndzarz pragnie pochwyci klejnot. Cho Bhima, Satjaki i
Pacalowie spiesz mu z pomoc zasypujc Kauraww swymi
strzaami, nie udaje im si ich na dugo zatrzyma. Kaurawowie
bijc w bbny, dmc w konchy, potrzsajc ukami i dziko
krzyczc pdz za Judhiszthir z grzmotem podobnym do wd
monsunu pdzcych wartk rzek do oceanu. Twj brat znalaz si
w ucisku mierci i jest ju jak libacja wlewana do ognia ofiarnego.
Armia Kauraww jest dobrze uformowana i uzbrojona. Sam Indra
nie potrafiby przed ni uciec. Strzay Durjodhany, Awatthamana,
Krypy i Karny potrafi powali gry.
Widz jak Karna wyzywa Judhiszthir do walki. Jest on
wielkim wojownikiem i wspierany przez oddziay Kauraww
potrafi go pokona. Judhiszthira jest niezmiernie wycieczony
surow ascez i swymi umiejtnociami walki nie dorwnuje
Karnie. Podejmujc walk z Karn znalaz si w wielkim niebez-
pieczestwie. Widz jak upada. Obawiam si, e zosta zabity. Nie
widz ju duej jego proporca. Jest wic moliwe, e Karna zabi
Krla Prawa na oczach Bhimy, Satjaki, Dhrisztadjumny i
ikhandina, Pacalw, Czediw i rindajw. Karna niszczy swymi
strzaami dywizje Pandaww tak jak so kwiaty lotosu. Pod jego
naporem armie Pandaww rzucaj si do ucieczki. Spjrz na
widoczny wrd nich poruszajcy si szybko proporzec Karny.
Swymi strzaami gronymi jak jadowite we zabija Pacalw tak
jak Indra zabija niegdy dajtjw. Rozglda si take na wszystkie
strony w poszukiwaniu ciebie. Ze swym napitym ukiem, pod
biaym baldachimem wyglda wspaniale jak Indra po pokonaniu
wroga. Kaurawowie patrzc na jego odwag witaj go swymi
okrzykami budzc strach w sercach Pandaww. Karna zachca ich
do walki woajc: O Kaurawowie, nie pozwlcie, aby rinda-
jowie zdoali uciec z yciem. Ja sam bd ochrania wasze tyy.
Karna rozglda si za twym proporcem z wielk map
Hanumanem poszukujc ciebie. Gorco pragnie z tob walki bdc
jak cignca do ognia ma szukajca swej wasnej destrukcji.
Odwany i rozgniewany ma zawsze na uwadze dobro synw krla
Dhritarasztry i padajc ofiar swego grzesznego rozumowania nie
potrafi zaakceptowa twej wyszoci. Zbierz wic ca swoj
energi i zabij t niegodziw dusz razem z jego sprzymierzecami.
Poka Kaurawom ca sw dzielno. Uczy to, co naley obecnie
uczyni pamitajc o tym, e ty sam jeste dusz oczyszczon z
grzechw i e Karna ywi do Judhiszthiry wielk uraz. Nastaw
swe serce na ostateczn walk z Karn.
Kryszna przerwa na krtko sw mow i po chwili rzek: O
Arduna, mam dobr wiadomo: Judhiszthira yje! Bhima ruszy
Ksiga VIII Opowie 95 77


w jego obronie prowadzc za sob ca armi wspieran przez
rindajw i Satjaki. Swymi strzaami sieje pogrom wrd
Kauraww i zmusza ich do ucieczki. Broczc krwi ze swych ran
rozbiegaj si we wszystkich kierunkach. Wygldaj aonie jak
ziemia pozbawiona plonw. Pod uderzeniami jego strza wielu z
nich pada na ziemi bez ycia. Pacalowie rwnie nie zaprzestaj
cigania ich swymi strzaami. Krypa, Karna i inni dowdcy
Kauraww prbuj stawia im opr .

2. Sandaja opowiada Dhritarasztrze raz jeszcze o tym, jak
Karna upokarza Judhiszthir darujc mu ycie

Niewidomy krl Dhritarasztra rzek: O Sandaja, opowiedz mi
raz jeszcze ze wszystkimi szczegami o tym, jak nieustraszony
Karna upokorzy Judhiszthir darujc mu ycie.
Sandaja rzek: O krlu, w czasie gdy Arduna walczy z
Samsaptakami, Durjodhana z poow swych oddziaw zbliy si
do Judhiszthiry i uderzy go siedemdziesicioma trzema strzaami
ostrymi jak brzytwa. Rozgniewany tym Judhiszthira w rewanu
dosign go trzydziestoma strzaami o szerokich ostrzach. W tym
samym czasie oddziay Kauraww ruszyy do ataku na Krla
Prawa prbujc go pochwyci. Rozpoznajc ich intencje Nakula,
Sahadewa i Dhrisztadjumna z ca armi ruszyli mu na pomoc. Na
pomoc Judhiszthirze pospieszy rwnie Bhima, lecz Karna sam
jeden potokami swych strza zatrzyma te potne siy Pandaww i
cho walczyli z nim z caym swym oddaniem zasypujc go gradem
strza, oszczepw i lanc, nie potrafili go pokona.
Sahadewa zbliy si do Durjodhany i przywoujc sw
niebiask bro uderzy go dwudziestoma ostrzami. Krl Kurw
skpany we krwi wyglda rwnie wspaniale jak wielki so z
rozszczepion skroni. Karna widzc go w tym stanie pospieszy
mu na pomoc i przywoujc sw niebiask bro zacz ni zabija
masowo onierzy Pandaww. Pod naciskiem jego strza dywizja
Judhiszthiry zacza ucieka. Strzay paday tak szybko, e gowice
nastpnych strza uderzay w lotki poprzednich i w wyniku tej
kolizji wielki poar zda si pokrywa cae niebo. Karna uywajc
swej najpotniejszej broni koysa swymi ramionami pomazanymi
past sandaow i ozdobionymi klejnotami i zotem, i ku zdumieniu
wszystkich gboko zrani Judhiszthir. Rozgniewany Judhiszthira
uderzy go swymi pidziesicioma ostrzami. Od potokw jego
strza robio si ciemno. Z wszystkich stron dochodziy jki wroga
zabijanego przez strzay syna boga Prawa, Dharmy. Gdzie tylko
spojrza swym rozgniewanym wzrokiem, tam zwarte szeregi wroga
78 Mikoajewska Mahabharata


zaamyway si. Rozgniewany Karna rewanowa si rwnie
gstym potokiem rnego rodzaju strza. Swymi trzema strzaami
o szerokich ostrzach uderzy Judhiszthir w pier. Krl Prawa
gboko zraniony usiad na tarasie swego rydwanu rozkazujc
swemu wonicy, aby wycofa jego rydwan z zasigu strza wroga.
Kaurawowie widzc ucieczk Judhiszthiry rzucili si za nim w
pogo krzyczc: Pochwymy krla! W obronie Judhiszthiry
pospieszyy setki Kekajw i Pacalw. Karna zasypujc ich swymi
ostrzami zabi pi setek. Nie mogc wytrzyma jego uderzenia
szukali schronienia u Bhimy.
Tymczasem Karna na swym rydwanie ciga Judhiszthir,
ktry poraniony licznymi strzaami i bliski utraty przytomnoci
ucieka w kierunku obozu Pandaww wspierany po obu stronach
przez swych braci bliniakw Nakul i Sahadew. Karna przeszy
go swymi trzema straszliwymi strzaami. Judhiszthira w rewanu
uderzy go w sam rodek piersi i zrani jego wonic. Rwnie
Nakula i Sahadewa bronic Judhiszthiry zasypali Karn swymi
ostrzami. Karna w rewanu uderzy kadego z nich strza o
niezwykej ostroci i czterema strzaami zabi ogiery Judhiszthiry
w kolorze koci soniowej z czarn sierci w swych ogonach.
Nastpnie miejc si dziko sw jedn strza o szerokim ostrzu
zrzuci na ziemi jego krlewskie nakrycie gowy. Kolejnymi
strzaami zabi rwnie konie Nakuli i zniszczy jego uk.
Judhiszthira i Nakula pozbawieni swych rydwanw wsiedli szybko
na rydwan Sahadewy.
Prowadzcy rydwan Karny alja poruszony tym widokiem
rzek: O Karna, miae zamiar walczy dzi Ardun. Dlaczego
wic kontynuujesz walk z Judhiszthir. W walce z nim
wyczerpiesz cay zapas swej broni. Rwnie twoja zbroja podziu-
rawiona jego strzaami przestanie ci chroni. Staniesz do walki z
Ardun z pustymi koczanami i zmczonymi komi. Ja sam take
sabn od trafnych uderze strza Judhiszthiry. Zrobisz z siebie
pomiewisko.
Karna ignorujc sowa swego wonicy ciga dalej Judhiszthir,
Nakul i Sahadew swymi ostrzami. alja widzc, e Karna
nastawi swj umys na mier Judhiszthiry, rzek ze miechem: O
Karna, co ci przyjdzie z zabicia Judhiszthiry? Czy zapomniae ju
o Ardunie? Czy nie syszysz ju brzku Gandiwy i dwiku
konch Arduny i Kryszny? Arduna potopi wszystkie nasze
oddziay w powodzi strza. Spjrz te na Bhim, ktry walczy z
Durjodhan. Nie pozwl, aby go dzisiaj zabi na oczach
wszystkich. Czy nie widzisz, e zdobywa nad nim przewag?
Ratuj swego krla. W kocu Karna syszc sowa alji i pragnc
Ksiga VIII Opowie 95 79


ratowa Durjodhan ruszy w jego kierunku pozostawiajc
Judhiszthir, Nakul i Sahadew samym sobie.
Judhiszthira ponc straszliwym wstydem z powodu tego, e
Karna darowa mu ycie, z ciaem obolaym od otrzymanych ran,
jadc razem z Nakul na rydwanie Sahadewy wycofa si w
popiechu do obozu Pandaww. Usiad na swym wytwornym ou
pozwalajc nadwornym medykom na usunicie tkwicych w jego
ciele strza. Rzek do swych braci bliniakw: O bracia, wracajcie
na pole bitewne i udzielcie wsparcia Bhimie .

3. Arduna za rad Kryszny prbuje odszuka Judhiszthir i
upewni si, e cigle pozostaje przy yciu

Sandaja kontynuowa: O krlu, losy bitwy s zmienne i po
pokonaniu Awatthamana przez Ardun wojska Pandaww
zyskay ponownie przewag nad siami wroga i amic ich szeregi
zmusiy je do ucieczki. Durjodhana zbliy si do Karny i rzek z
uczuciem: O Karna, Pandawowie miad bezlitonie nasz armi.
Tylko ty moesz ich zatrzyma.
Karna przywoa sw niebiask bro Bhargawa, z ktrej
wypyny miliony ostrych strza zasypujc cakowicie ca armi
Pandaww. Tysice soni, koni, rydwanw i ich jedcw padao
od ich uderzenia bez ycia na ziemi powodujc jej drenie.
Pacalowie i Czediowie tracili zmysy jak sonie uciekajce przed
poarem. Widok rzezi spowodowanej przez niebiask bro Karny
budzi przeraenie we wszystkich ywych istotach. rindajowie
zabijani masowo przez Karn zaczli wzywa na pomoc Ardun z
Kryszn bdc jak duch umarego, ktry dotarszy do krlestwa
Jamy wzywa Jam na pomoc. Arduna syszc te gosy rzek: O
Kryszna, spjrz na ten pogrom naszych armii czyniony przez
Karn przy pomocy niebiaskiej broni Bhargawa, na ktr nie ma
przeciw-siy. Karna szuka mnie swym wzrokiem. Nie uda mi si
dzisiaj unikn walki z nim. Podczas bitwy wojownik zabija
innego lub sam zostaje zabity. Jego mier jednak jest rwnie
zwycistwem, gdy otwiera mu drog do nieba.
Kryszna rzek: O Arduna, powstrzymaj si chwilowo od
walki z Karn. Sprbujmy najpierw odszuka twego najstarszego
brata Judhiszthir, ktry zosta dzi przez niego ciko zraniony,
aby go podnie na duchu. A nastpnie zmobilizuj wszystkie swe
siy, aby zabi Karn.
Kryszna poprowadzi konie w kierunku obozu Pandaww
mylc o tym, e im pniej podejm walk z Karn, tym bardziej
bdzie on zmczony i tym atwiej bdzie go pokona.
80 Mikoajewska Mahabharata


Arduna chcc odnale Judhiszthir unika angaowania si w
walk i szukajc go rozglda si po polu bitewnym, lecz nigdzie
nie mg go dostrzec. Zbliy si do Bhimy i zapyta: O bracie,
czy wiesz, gdzie uda si Krl Prawa? Bhima rzek: O Arduna,
krl Judhiszthira zraniony bolenie strzaami Karny wycofa si z
pola bitewnego. Nie jestem nawet pewien, czy jeszcze yje.
Arduna odpowiedzia: O Bhima, Judhiszthira na pewno uda si
do naszego obozu. Sprbuj go odszuka. Ten wspaniaomylny
czowiek, najlepszy z nas wszystkich, podj dzi ogromne ryzyko
walczc z Karn. Bhima rzek: O Arduna, lepiej bdzie, jeeli ty
sam udasz si na poszukiwanie naszego brata i krla. Ja sam nie
mog opuci mojego stanowiska, bo Kaurawowie uznaj mnie za
tchrza. Arduna rzek: O Bhima, wyzywajcy mnie do walki
Samsaptakowie zatrzymaj mnie i nie pozwol mi opuci pola
bitewnego przed zapadniciem zmroku. Bhima rzek: O Arduna,
id, ja sam powstrzymam Samsaptakw.
Na te sowa Bhimy Arduna rzek do Kryszny: O Kryszna,
poprowad mj rydwan do naszego obozu, gdy bardzo pragn
zobaczy Krla Prawa. Kryszna poganiajc konie zawoa
zwracajc si do Bhimy: O Bhima, zabij tych wszystkich wrogw
Arduny, bo ty potrafisz tego dokona .

4. Judhiszthira bdnie interpretuje obecno Kryszny i
Arduny w swym namiocie jako znak, e Karna zosta zabity

Sandaja kontynuowa: O krlu, pozostawiajc Bhim na
czele caej armii Kryszna pogna konie Arduny szybkie jak ptak
Garuda w kierunku obozu Pandaww. Dotarli tam z szybkoci
myli i natychmiast udali si do namiotu Judhiszthiry, ktry lea
na swym ou wyczerpany od otrzymanych ran. Upadli mu do ng,
cieszc si, e odnaleli go ywego. Judhiszthira sdzc, e
przybyli do niego w rodku dnia po to, aby poinformowa go o
mierci Karny, rwnie bardzo si ucieszy. Pogratulowa im
zwycistwa tak jak Brihaspati niegdy pogratulowa zwycistwa
Indrze i Wisznu po zabiciu przez nich asury Dambhy.
Judhiszthira rzek gosem zaamujcym si z radoci: O herosi
witajcie! Wasz widok sprawia mi niewysowion rado. Jest to
dla mnie znak, e zdoalicie zabi Karn i po zabiciu go
przybylicie do mego namiotu. Obeznany z wszelkiego rodzaju
broni by on w walce rwnie grony jak jadowity w, a jako
naczelny dowdca Kauraww by ich zbroj i obroc. Jego
nauczycielem by sam Paraurama. Za sw odwag by
wychwalany we wszystkich trzech wiatach. Niszczy bezlitonie
Ksiga VIII Opowie 95 81


swych wrogw i by nie do pokonania nawet przez bogw z Indr
na czele. Sw energi dorwnywa bogowi ognia i wiatru i majc
na uwadze dobro Durjodhany by zawsze gotowy do sprowadzenia
na nas nieszczcia. W swej gbi by rwnie niezgbiony jak
Podziemny wiat, a dla swych wrogw by bezwzgldny jak sam
Niszczyciel zaangaowany w eksterminacj wszystkich ywych
istot.
Zostaem dzi przez niego pokonany i nie potrafi znie tego
ponienia! Na oczach Dhrisztadjumny, Satjaki, Nakuli, Sahadewy,
synw Draupadi i caej armii Pacalw zniszczy moj bro,
rydwan, proporzec, zabi moje konie i wonic. Po pokonaniu caej
mej armii pokona mnie, cho walczyem z nim z ca swoj moc.
cigajc mnie pokona moj ochron i upokorzy mnie swymi
sowami. To, e jeszcze yj, zawdziczam odwadze Bhimy.
Lk przed Karn odbiera ju mi spokj podczas trzynastu lat
naszego wygnania. Cay mj umys skupi si na rozmylaniu nad
tym, jak go zniszczy. Czy to we nie, czy na jawie nigdy nie
potrafiem o nim zapomnie. Cay wszechwiat wydawa mi si
by nim wypeniony. Gdziekolwiek przebywaem, widziaem go
zawsze oczami swego umysu.
Dzi cay pon od ognia mej nienawici do niego! Jak ostatni
tchrz uciekaem przed nim, aby ratowa swe ycie i on, cho
mg mnie zabi, puci mnie wolno. Czy moe by co bardziej
upokarzajcego dla wojownika? C mi przyjdzie z ycia i
krlestwa po doznaniu takiej haby? Nikt nigdy mnie w tak
straszliwy sposb nie upokorzy i dlatego tak bardzo chciaem,
aby dzi go zabi.
Wasza obecno w moim namiocie dowodzi, e najwiksze
pragnienie mego serca spenio si. O Arduna, opowiedz mi ze
wszystkimi szczegami, w jaki sposb pozbawie ycia Karn,
cho by on w posiadaniu niebiaskiej broni Parauramy, odwag
dorwnywa Jamie, a umiejtnoci walki Indrze. Durjodhana
zawsze oddawa mu cze i liczy na to, e spowoduje twoj
mier. Opowiedz mi, w jaki sposb na oczach wszystkich jego
przyjaci zdoae uci mu sw strza gow. Zabijajc go
dokonae wielkiego czynu, ktry raduje me serce.
Powiedz, czy faktycznie pozbawie ycia tego aroganckiego
syna wonicy, ktry chepi si swym heroizmem i szuka twej
mierci? Czy zabie tego grzesznika, ktry chcia walki z tob i
by gotowy odda temu, kto ci do niego sprowadzi cay swj
majtek? Czy zabie tego przyjaciela Durjodhany, ktry w
obecnoci Bharatw wychwala si swym heroizmem? Czy ley on
na polu bitewnym z wszystkimi czonkami przebitymi twymi
82 Mikoajewska Mahabharata


strzaami i zlany krwi? Czy zostaa wreszcie zniszczona gwna
podpora Durjodhany? Czy jego dumne obietnice zabij Ardun
pozostan ju na zawsze niespenione?
O Arduna, powiedz mi, czy faktycznie pad dzi martwy na
ziemi ten czowiek o niewielkim zrozumieniu, ktry lubowa, e
nie umyje swych stp, zanim ci nie zabije, ktry przysiga
rwnie, e zabije Kryszn i w obecnoci wszystkich krlw
nazywa nas pustym nasieniem sezamowym, ktre nie produkuje
plonu i ktry ze miechem rozkaza Duhasanie, aby przywlk za
wosy przed ich oblicze nasz on Draupadi? Niech usysz z
twych wasnych ust, e zabie Karn. Uga swymi sowami poar
mego serca zrodzony z potrzeby odpaty i podsycany przez
huragan poczucia upokorzenia. Wie o jego mierci sprawi mi
dzisiaj ogromn rado. Powiedz wic, e go zabie! Czekam na
t wiadomo z rwnie wielkim utsknieniem, jak Wisznu czeka
na wiadomo o mierci Wrtry.

5. Krl Prawa rozczarowany, e Arduna nie zabi Karny i
mylc, e uciek przed nim ze strachu, wybucha gniewem
obraajc Ardun jako nosiciela Gandiwy

Arduna rzek: O krlu, nie mog dostarczy ci wiadomoci,
na ktr tak czekasz. W czasie gdy walczyem z Samsaptakami,
pojawi si nagle przede mn syn Drony i zasypa mnie gradem
swych strza. Prowadzone przez niego oddziay Kauraww
otoczyy mj rydwan zwartym piercieniem. Zabiem piciuset z
nich i ruszyem do walki z Awatthamanem, ktry naciera na
mnie jak krl soni na lwa. Zasypywa mnie i Kryszn gradem
swych ostrzy. Osiem wozw cignionych przez osiem wow
wypenionych po brzegi strzaami podao za nim dostarczajc
mu strza. Sigajc do mych niewyczerpalnych koczanw
niszczyem jego strzay moimi strzaami. Jego strzay byy tak
szybkie i paday tak gsto, e trudno byo dostrzec kiedy nakada
je na ciciw swego uku i z ktrej padaj strony. Jego uk zdawa
si by bez przerwy napity. Gdy uderzy mnie i Kryszn picioma
ostrzami, w jednym mgnieniu oka odpowiedziaem mu strzaami o
mocy pioruna. Z caym ciaem pokrytym strzaami wyglda jak
jeozwierz. Karna wspierany przez pidziesiciu wojownikw na
rydwanach ruszy mu na pomoc. Zabiem ich wszystkich unikajc
jednak chwilowo walki z Karn, bo nie mogc ci nigdzie na polu
bitewnym dostrzec, chciaem jak najszybciej ci odnale.
Usyszaem, e otrzymae liczne rany walczc z Awatthamanem
i e walczye z Karn. Widziaem jak przywoa sw niebiask
Ksiga VIII Opowie 95 83


bro Bhargawa, na ktr nie ma przeciw-siy. Nie widzc ciebie
pomylaem, e musiae uda si na odpoczynek do naszego
obozu zraniony przez okrutnego Karn. Przybyem wic tutaj, aby
zobaczy, co si z tob dzieje.
O bracie, nie ma nikogo poza mn, kto byby w stanie
skutecznie przeciwstawi sw si sile Karny. Przysigam, e
jeszcze dzi stan do walki z nim i go zabij. Gdybym nie
zrealizowa mej przysigi, niech pieko mnie pochonie. Udziel mi
swego bogosawiestwa i niech Satjaki i Dhrisztadjumna broni
k mojego rydwanu, a Judhamanju i Uttamaudas mych tyw.
Jeszcze dzi na wasne oczy bdziesz mg zobaczy nasz walk
na mier i ycie. Zabij Karn i wszystkich jego krewnych
zaangaowanych w t bitw.
Judhiszthira cierpic straszliwy bl upokorzenia i ponc
nieodpart potrzeb zemsty usyszawszy, e Karna pozostaje cigle
przy yciu, nie potrafi opanowa swego gniewu. Zawoa: O
Arduna, swym zachowaniem splamie swj honor wojownika!
Opucie pole bitewne pozwalajc na to, aby nasza armia uciekaa
pod naporem wroga. Niezdolny do zabicia Karny ulegajc lkowi
pozostawie Bhim samego na polu bitewnym i przyszede tutaj.
W taki to sposb odpacasz si naszej matce Kunti za cay jej trud
dania ci ycia? W czasie gdy przebywalimy na wygnaniu w Lesie
Dwaitawana przysigae, e zabijesz Karn. Dlaczego wic tego
dotychczas nie uczynie? Gdyby mi tego nie obieca, nie
podejmowabym tej wojny. Liczc na to, e zrealizujesz sw obiet-
nic, obdarzaem ci moim bogosawiestwem. Twoje obietnice
okazay si jednak rwnie prne jak kwiaty, ktre nie rodz
owocu.
Przez trzynacie lat wygnania ylimy nadziej na odzyskanie
naszego krlestwa liczc na ciebie. Nawet gos z nieba, ktry da
si sysze sidmego dnia po twym urodzeniu zapowiada twe
wielkie uczynki. Gos rzek: O Kunti, twj syn dorwna Indrze
sw walecznoci i pokona wszystkich swych wrogw. Obdarzony
najwysz energi palc Las Khandawa pokona bogw z Indr na
czele i rne inne ywe istoty. Ujarzmi Madrakw, Kalingw i
Kaikejw i pozbawi ycia Kauraww. W caym wszechwiecie nie
bdzie ucznika, ktry by go przewysza i adna ywa istota nie
zdoa go pokona. Po opanowaniu wszystkich gazi wiedzy i
zdobyciu kontroli nad swymi zmysami podporzdkuje sobie
wszystkie ywe istoty sw wol. Sw urod dorwna Somie
(Ksiycowi), szybkoci wiatrowi, cierpliwoci grze Meru,
zdolnoci wybaczania Ziemi, splendorem Surji, bogactwem
Kuberze, walecznoci Indrze, a sw potg Wisznu. Obdarzony
84 Mikoajewska Mahabharata


wielk energi bdzie wychwalany za to, e przynis swym
przyjacioom zwycistwo i klsk wrogom. Co wicej bdzie on
zaoycielem nowego rodu. Gos ten syszeli nawet, asceci
zamieszkujcy szczyty gr Sataringa. Zapowiedzi te jednake nie
speniy si. Wida nawet bogowie mog mwi nieprawd!
Pamitajc o pochwaach pod twoim adresem wypowiadanych
przez wielu riszich nie spodziewaem si tego, e moesz przestra-
szy si Karny i pozwoli Durjodhanie na wygran.
O Arduna, twj rydwan zosta zbudowany przez niebiaskiego
rzemielnika. Twj miecz jest ozdobiony zotem i jedwabiem.
Twj uk Gandiwa mierzy sze okci i masz Kryszn za swego
wonic. Dlaczego wic opucie pole bitewne z lku przed
Karn? Oddaj lepiej swj uk Krysznie i sam zosta jego wonic.
Niech Kryszna zabije Karn tak jak Indra zabi swym piorunem
Wrtr, albo oddaj Gandiw komu innemu, kto przewysza ci sw
walecznoci. Gdy tak uczynisz, wiat przynajmniej nie bdzie w
nas widzia stracecw, ktrzy w rezultacie utraty krlestwa
potracili swe ony, synw i wszelkie widoki na szczcie tonc w
bezkresnym piekle niedoli. Lepiej gdyby si w ogle nie narodzi,
skoro doszo do tego, e ucieke z pola walki ze strachu przed
Karn! Haba Gandiwie! Haba twoim silnym ramionom! Haba
twoim niewyczerpalnym koczanom. Haba twemu rydwanowi,
ktry otrzymae od boga ognia, Agniego! Haba twemu propor-
cowi z wielk map Hanumanem!

6. Kryszna powstrzymuje Ardun przed realizacj swej
przysigi i zabiciem Judhiszthiry wyjaniajc mu, e czasami
to, co wyglda jak Prawda, jest Nieprawd

Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna rozgniewany
sowami Judhiszthiry sign po miecz chcc go zabi. Kryszna,
ktry zna wszystkie sekrety ludzkiego serca, widzc jego gniew
rzek: O Arduna, dlaczego chwytasz za miecz? Nie widz tutaj
adnego wroga. Kaurawowie pozostali na polach Kurukszetry i
prbuj nadal stawia opr Bhimie. Ty sam opucie pole bitewne
chcc zobaczy swego krla i zrealizowae swj cel. Krl yje.
Dlaczego wic zamiast si cieszy, wycigasz miecz? Nie widz tu
nikogo, komu mgby uci gow. Z kim chcesz walczy? Jakiej
ulege iluzji stworzonej przez twj umys?
Arduna rzucajc na Judhiszthir nienawistne spojrzenia i
syczc jak w rzek: O Kryszna, przysigaem, e utn gow
kademu, kto odway si powiedzie, e nie zasuguj na noszenie
mego uku Gandiwy i e byoby lepiej, abym go odda komu
Ksiga VIII Opowie 95 85


innemu! Przed chwil sowa te wypowiedzia mj krl. Nie mog
puci mu tego pazem! Zabij tego prawego krla, ktry sam boi
si wykonania najdrobniejszego czynu niezgodnego z Prawem i w
ten sposb zrealizuj moj przysig!
Arduna, cho wzburzony znalaz moment na refleksj i po
krtkiej chwili rzek: O Kryszna, ty sam znasz teraniejszo,
przeszo i przyszo caego wszechwiata. Powiedz mi wic,
c powinienem uczyni w sytuacji, w ktrej si znalazem: czy
mam popeni grzech zabijajc mego najstarszego brata i krla,
czy te amic moj przysig? Postpi zgodnie z twoj rad.
Kryszna rzek: O Arduna, wstyd si, e pozwolie sobie na
gniew tam, gdzie powiniene powstrzyma si od gniewu. Nikt,
kto pozna subtelnoci Prawa, nie zachowaby si w ten sposb.
Grzech popenia zarwno ten, kto wykonuje dziaania niewaciwe,
jak i ten, kto wykonuje dziaania waciwe, lecz potpiane przez
wite pisma. W odlegej przeszoci najwiksi mdrcy bazujc na
znajomoci Prawdy i praworzdnej intuicji zadeklarowali swym
uczniom sw opini na temat dziaania w rnych sytuacjach. Ten,
kto nie pozna ich opinii, moe niekiedy straci orientacj tak jak
ty, co do tego, jak powinien dziaa. Czasami nie jest atwo
okreli, jak naley si zachowa, cho w witych pismach jest
zawarte wszystko. W sytuacji, w ktrej si obecnie znalaze, cho
deklarujesz ch dziaania zgodnie z liter Prawa, jeste faktycznie
motywowany przez ignorancj i nieznajomo Prawa. Zapominasz
bowiem o najwyszej zasadzie, ktr jest unikanie zabijania kadej
ywej istoty. Powstrzymywanie si od przemocy i ranienia jest
najwysz cnot. W sytuacji koniecznoci wyboru lepiej skama
ni zabi. Dlaczego wic znalazszy si samemu w takiej sytuacji
wyboru, zachowujesz si jak czowiek z posplstwa i chcesz zabi
swego najstarszego brata i Krla Prawa, ktry jest znawc i
obroc Prawa? Sprawiedliwi zawsze potpiaj wszelkie zabijanie
poza polem bitewnym, gdzie jest ono dozwolone. I nawet tam
zabronione jest zabijanie tych, ktrzy utracili bro lub prosz o
lito. Wspomnian przez ciebie przysig, ktr tak boisz si
zama, uczynie kiedy zbyt pochopnie i wynikaa ona z twej
prnoci. I teraz w konsekwencji tej przysigi ulegajc dalej
zudzeniu zrodzonemu z twej prnoci chcesz popeni straszliwy
grzech.
Kryszna kontynuowa: O Arduna, powstrzymaj swj gniew.
Dlaczego rzucasz si z nagim mieczem na swego zasugujcego na
wszelk cze krla nie rozwaywszy najpierw wszystkich
meandrw, ktrymi biegnie cieka Prawa? Droga Prawa jest
tajemnicza i czsto trudno j zrozumie. Za sprawiedliwego jest
86 Mikoajewska Mahabharata


uwaany ten, kto mwi zawsze prawd i nie istnieje nic, co by
przewyszao prawdomwno. Jednake praktyka prawdomw-
noci jest trudna do zrozumienia bez odnoszenia jej do zasadniczych
atrybutw Prawdy. Prawda moe by niewyraalna w praktyce i
moe brzmie jak Nieprawda w sytuacji, gdy Nieprawda staa si
Prawd, a Prawda Nieprawd. I dlatego w sytuacji zagroenia
ycia i utraty caego majtku oraz w obronie ycia bramina
wypowiedzenie faszu jest dozwolone. Nie jest ono rwnie
uwaane za grzech, jeeli jest wypowiadane w maestwie i dla
zdobycia kobiety. W tych piciu przypadkach prawoci jest
wypowiedzenie kamstwa a nie prawdomwno. Ten kto
praktykuje prawdomwno bez znajomoci rnicy midzy
Prawd i Nieprawd jest gupcem i grzesznikiem. Prawy w swym
dziaaniu jest jedynie ten, kto pozna t rnic. I dlatego ten kto j
zna, gromadzi zasugi i zdobywa niebo, cho wykona dziaania
uchodzce za okrutne i grzeszne tak jak Walaka, podczas gdy ten
kto jej nie zna praktykujc prawdomwno grzeszy tak jak
Kauika.
Arduna rzek: O Kryszna, opowiedz mi o Walace i Kauice.
Kryszna rzek: O Arduna, meandry prawoci nie s atwe do
zrozumienia. Prawdomwny i nie ywicy w swym sercu adnej
urazy myliwy o imieniu Walaka zawsze realizowa obowizki
swej kasty i utrzymywa przy yciu swe ony i syna polujc na
zwierzta. Pewnego dnia nie udao mu si jednak nic upolowa i
gdy w kocu zobaczy u wodopoju lepego drapienika, ktry
nadrabia swj brak wzroku doskonaym wchem, potraktowa go
jak zwierzyn own i zabi go, cho nigdy przedtem podobnego
zwierzcia nie widzia. Po dokonaniu tego, jak si zdawao
okrutnego czynu, opad na niego z nieba deszcz kwiatw i przy
akompaniamencie niebiaskiej muzyki ukaza si przed nim
niebiaski rydwan, aby zabra go do nieba. Okazao si bowiem,
e swym czynem uwolni bogw od ich straszliwego wroga i
zasuy na niebo. Zabity przez niego lepy drapienik by bowiem
w posiadaniu uzyskanych drog ascezy darw, dziki ktrym
niszczy wszystkie ywe istoty i to z tego to powodu Samo-
Stwarzajcy-Si pozbawi go wzroku.
Kauika z kolei by ascet, ktry nie zna wystarczajco
witych pism. Mieszka w maej wiosce pooonej na przeciciu
wielu rzek. Dotrzymujc swego lubu prawdomwnoci by przez
wielu wychwalany. Pewnego dnia zobaczy uciekinierw, ktrzy
schowali si w lesie przed cigajcymi ich rozbjnikami. Rozbj-
nicy spotkali Kauik na swej drodze i sawic jego prawdomw-
no zapytali go o kryjwk uciekinierw i Kauika powiedzia im
Ksiga VIII Opowie 95 87


prawd. Dziki jego sowom rozbjnicy odnaleli swe ofiary,
okradli je i zabili. W ten to sposb Kauika, cho powiedzia
prawd, popeni wielki grzech powodujc ich mier i w
konsekwencji swego czynu pogry si w piekle.
Czowiek musi si nauczy rozrnia cnot od grzechu.
Niekiedy mona t wiedz zdoby przez rozmylania. Wielu
twierdzi, e jest ona zawarta w witych pismach. Nie zaprzeczam
temu. W witych pismach nie mona jednak znale opisu
kadego moliwego przypadku. Naley pamita, e przykazania
moralne zostay ogoszone w tym celu, aby wszystkie ywe istoty
mogy si rozwija i wzrasta. Religia nakazuje unikania przemocy.
Prawo (dharma) ochrania ludzi i utrzymuje ich przy yciu.
Staroytni mdrcy ju dawno doszli do tego wniosku. Naley wic
ochrania Prawo, bo Prawo ochrania wszechwiat.
O Arduna, w wietle tego, co ci powiedziaem zadecyduj sam,
czy Judhiszthira, ktry jest synem boga Prawa Dharmy, Krlem
Prawa i obroc Prawa zasuguje na mier .

7. Kryszna radzi Ardunie, aby swj gniew na Judhiszthir
wyrazi pomniejszym sowem braku szacunku realizujc w ten
sposb sw przysig i zarazem pozostawiajc go przy yciu

Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna rzek: O Kryszna,
twe sowa s wypenione wiedz i mdroci. Jeste dla nas jak
ojciec i u ciebie szukamy ochrony. Wiesz wszystko, co si tyczy
trzech wiatw i znasz doskonale kanony prawoci. Cigle jednak
nie wiem, co mam uczyni, bo twe sowa nie rozproszyy mego
gniewu. Znasz doskonale moj przysig, e zabij kadego, kto
odway si powiedzie, abym odda mj uk Gandiw komu, kto
jest odwaniejszy ode mnie. Bhima podobnie przysig, e zabije
kadego, kto omieli si powiedzie do niego: tularak. Sam te
syszae, jak Krl Prawa powtrzy kilkakrotnie, abym odda swj
uk komu odwaniejszemu. Jeeli zrealizuj moj przysig i
zabij go, nie bd mg dalej y nawet przez moment. Nie
potrafi jednak take zignorowa mojej przysigi. Zostaem ju
zabrudzony przez grzech wyraajc moj intencj zabicia go
pync z utraty rozumu i szalestwa. Porad mi, c mam uczyni,
aby zarwno zrealizowa moj znan caemu wiatu przysig, jak
i zachowa przy yciu mojego najstarszego brata i siebie samego.
Kryszna rzek: O Arduna, krl Judhiszthira wypowiadajc do
ciebie swe sowa by wyczerpany walk z Karn i gboko uraony
jego upokarzajcymi sowami. Wypowiedzia je uginajc si pod
bagaem tych emocji. W dzisiejszym dniu walka toczy si o ycie
88 Mikoajewska Mahabharata


Karny. Po jego mierci Kauraww bdzie mona uzna za poko-
nanych. Krl Prawa swymi sowami chcia sprowokowa ci do
zabicia Karny. Wie bowiem doskonale, e nikt poza tob nie jest w
stanie tego dokona. Z tego to powodu wypowiedzia pod twoim
adresem te nieprzyjemne sowa. Czy faktycznie zasuy sobie tym
na mier? Jeeli chcesz dotrzyma swej przysigi nie zabijajc go,
posuchaj mej rady. Wyjawi ci sposb, jak moesz go zabi
pozostawiajc go rwnoczenie przy yciu. W ludzkim wiecie
osoba zasugujca na szacunek yje dopty, dopki jest przez
innych darzona szacunkiem. Gdy spotka si z czyjej strony ze
sowami braku szacunku, umiera, cho cigle yje. Ty sam zawsze
odnosie si do Krla Prawa z szacunkiem. Podobnie czynili twoi
bracia i wszystkie inne czcigodne osoby. Zrealizuj wic sw
przysig ukazujc mu w swych sowach w jaki pomniejszy
sposb brak szacunku. Uczy to jednak tak, aby w aden sposb
nie mg poczyta twych sw za wykroczenie przeciw jego
krlewskiemu autorytetowi. Czowiek, ktry poszukuje dobra
powinien zawsze bez skrupuw zachowywa si w opisany przeze
mnie sposb w sytuacji takiej tak ta, w ktrej si znalaze. Sposb
ten by wychwalany przez prorokw Atharwana i Angirasa. Po
wypowiedzeniu pomniejszego sowa braku szacunku padnij
Judhiszthirze do stp wypowiadajc swe zwyke sowa szacunku,
aby nie pozostawi najmniejszej plamki na jego honorze. Twj
brat jest mdry i si nie rozgniewa, a ty postpujc zgodnie z moj
rad oczycisz si z wszelkiego faszu i grzechu bratobjstwa i
koncentrujc si na swym zadaniu powrcisz na pole bitewne, aby
zabi Karn.
Arduna wdziczny Krysznie za jego rad przemwi do Krla
Prawa nieprzyjemnym jzykiem, wypowiadajc sowa, ktrych nie
mwi nigdy przedtem. Rzek: O bracie, nie kar mnie w ten
sposb siedzc samemu w miejscu odlegym o dwie mile od pola
bitewnego. Pozwl Bhimie, ktry walczy wanie z herosami
Kauraww, aby mnie karci. Na polu bitewnym dokonuje on
wielkich czynw, ktrym twoje czyny nie dorwnuj. Sw
maczug, mieczem i strzaami pozbawia ycia tysice koni, soni i
ich jedcw, niszczy tysice rydwanw. Obdarzony walecznoci
Indry i si Jamy i Kubery swymi stopami i piciami miady
tysice wrogw. To on ma prawo mnie karci, a nie ty, ktry jeste
cay czas pod ochron swych przyjaci. Uczeni powiadaj, e sil
bramina s jego sowa, a si wojownika s jego ramiona. Twoje
karcce mnie sowa s okrutne. Ja sam, moje ony i moi synowie
zawsze w swym yciu i sercu mamy na uwadze twoje dobro. Nie
powinnimy jednak, jak widz, spodziewa si po tobie godziwej
Ksiga VIII Opowie 95 89


odpaty, skoro mimo tego ranisz mnie wczniami swych sw.
Lec na ou naszej wsplnej ony Draupadi obraasz mnie
swymi sowami, cho zabiem tak wielu wielkich herosw mylc
o twoim dobru. Jeste okrutny i nieczuy. Suc tobie nigdy nie
doznaem szczcia. To z myl o twym dobru senior naszego rodu
Bhiszma zdradzi ci rodki prowadzce do jego wasnej mierci i
dla twego dobra ja sam zabiem go osaniajc si ikhandinem jak
tarcz. Myl o odzyskaniu suwerennoci nie sprawia mi te adnej
radoci, bo wiem, e ty sam jeste naogowym graczem w koci.
Po przegraniu wszystkiego w koci, do czego s zdolni tylko ci, co
upadli najniej, chcesz teraz dziki sile naszych ramion zniszczy
swego wroga. Cho Sahadewa przedstawi ci ca grzeszno gry
w koci, ktrej oddaj cze tylko niegodziwcy, i wymieni
wszystkie nieszczcia, do ktrych ona prowadzi, nie uleczye si
ze swego naogu. To przez twj nag znalelimy si wszyscy na
samym dnie pieka. Angaujc si w gr w koci sprowadzasz na
nas same nieszczcia. I cho to tym sam sprowadzie na nas t
katastrof, wypowiadasz pod moim adresem swe nieprzyjemne
karcce mnie sowa, na ktre nie zasuyem. To ty, a nie ja, jeste
naogowym graczem w koci. To przez twj nag utracilimy
nasze krlestwo. To ty swym dziaaniem sprowadzie na nas to
cae nieszczcie. Nie prowokuj naszego gniewu uderzajc nas
okrutnym biczem swej mowy .

8. Kryszna ochrania Ardun wzburzonego swymi sowami
pod adresem Judhiszthiry przed samobjstwem radzc mu,
aby zabi si symbolicznie poprzez wychwalanie samego siebie

Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna po wypowiedzeniu
pod adresem Judhiszthiry tych nieprzyjemnych i gorzkich sw i w
peni wiadomy popenionego grzechu westchn ciko w
poczuciu skruchy i ponownie sign po miecz. Kryszna rzek: O
Arduna, c to znaczy? Dlaczego znowu chwytasz za swj miecz
zrobiony ze stali w kolorze nieba? C chcesz w ten sposb
osign? Arduna rzek z gbokim smutkiem: O Kryszna, po
tym niegodziwym uczynku, ktrego si dopuciem w stosunku do
mojego krla i brata, nie pozostaje mi nic innego, jak zabi si
moim wasnym mieczem. Kryszna rzek: O Arduna, mdrcy nie
pochwalaj samobjstwa. Zabijajc samego siebie wpadniesz
wprost do pieka gorszego nawet od tego, ktrego by dowiadczy
zabijajc swego brata. Zamiast zabija si swym mieczem, zacznij
przed swym starszym bratem sam siebie wychwala. Zabij si w
90 Mikoajewska Mahabharata


ten sposb symbolicznie, bo taka prna mowa w oczach innych
rwna jest samobjstwu.
Arduna posuszny Krysznie rzek do Judhiszthiry: O krlu, w
caym wszechwiecie nie ma ucznika, ktry by mi dorwna za
wyjtkiem iwy. I nawet ten Najwyszy Bg uzbrojony w swj
uk Pinaka darzy mnie szacunkiem. Gdybym zechcia, mgbym
zniszczy cay wszechwiat razem z wszystkimi zamieszkujcymi
go ywymi istotami. To ja uczyniem z wszystkich krlw twych
poddanych umoliwiajc tobie stanie si imperatorem. Na moich
doniach jest znak strzay i napitego uku, a na podeszwie mych
stp s znaki rydwanw z proporcami. Nikt nie moe pokona w
walce osoby takiej jak ja. Ja sam zabiem poow armii naszego
wroga. Z Samsaptakw pozostaa zaledwie niewielka garstka.
Zabite przeze mnie tumy wojownikw wspaniaych jak niebianie
pi teraz snem sprawiedliwych na swych oach ze strza. Nie
schodzc nigdy ze cieki Prawa przy pomocy mej broni
pokonywaem tych, ktrzy posuguj si broni. To z racji swej
prawoci nie zniszczyem sw potg caego wiata.
O krlu, zawsze dotrzymuj danego sowa. Nie tra wic ducha.
Jeszcze dzi w uczciwej walce majc Kryszn za swego wonic
zabij Karn. Przysigam, e nie zdejm dzi swej zbroi, zanim
tego nie dokonam.

9. Zawstydzony swym czynem Arduna chyli gow przed
Krlem Prawa, ktry czuje si zabity przez jego sowa

Po wypowiedzeniu tych sw Arduna schowa do pochwy
swj obnaony miecz i stojc przed Judhiszthir ze zoonymi
domi i pochylon z pokor gow rzek: O krlu, niech bdzie ci
chwaa. Wybacz mi moje sowa. Ju wkrtce zrozumiesz, dlaczego
je wypowiedziaem. Pozwl mi teraz odej i powrci na pole
bitewne, aby udzieli wsparcia Bhimie i zabi Karn.
Judhiszthira powsta z oa i z sercem wypenionym smutkiem
rzek: O Arduna, zachowaem si podle sprowadzajc na ciebie
nieszczcie. Utnij mi gow swym mieczem. Jestem najgorszym z
ludzi, niszczycielem swego wasnego rodu. Jestem niegodziwcem i
padem ofiar zych naogw. Jestem tchrzem o niewielkim
rozumie. Obraam sw wasn starszyzn. Jestem okrutny. C
moesz zyska podporzdkowujc si osobie rwnie okrutnej jak
ja. Lepiej bdzie jeeli wycofam si do lasu, aby y jak pustelnik.
Niech Bhima zostanie krlem. C bowiem przyjdzie osobie takiej
jak ja, cakowicie pozbawionej mskoci, z odzyskania suweren-
Ksiga VIII Opowie 95 91


noci? Teraz, gdy obrazie mnie sw mow, nie potrafi ju duej
y.

10. Kryszna wyjania Judhiszthirze, e to on skoni Ardun
do wypowiedzenia nieprzyjemnych sw, aby unikn przelewu
braterskiej krwi

Kryszna syszc sowa Judhiszthiry i widzc, e obraony
sowami Arduny chce porzuci wszystko i uda si z powrotem
do lasu, pochyli si w gbokim pokonie do jego stp i rzek: O
Krlu Prawa, znasz bardzo dobrze przysig Arduny. Wiesz, i
przysiga mier kademu, kto powie, e powinien odda swj
uk Gandiw komu innemu. Pomimo tej wiedzy wypowiedziae
pod jego adresem wanie te sowa. Prawy Arduna, nie chcc
zadawa kamu swej przysidze i nie chcc uci ci gowy za moj
rad wypowiedzia pod twoim adresem te nieprzyjemne sowa
braku szacunku. Mdrcy powiadaj, e dla ludzi autorytetu
werbalna zniewaga jest jak mier. Wybacz mi to przewinienie
popenione za cen utrzymania Prawdy. Arduna i ja bagamy ci
o to odwoujc si do twej aski. Jeszcze dzi ziemia bdzie pia
krew Karny. Obiecuj ci to. Ten, ktrego mierci tak pragniesz,
jeszcze dzi straci ycie.
Judhiszthira, w wielkim popiechu unis pochylonego do jego
stp Kryszn i stojc przed nim ze zoonymi domi rzek: O
Kryszna, dziki tobie zrozumiaem swj wasny wystpek.
Owiecie mnie i uratowae. Swoj rad uchronie nas przed
straszliwym nieszczciem. Zarwno ja, jak i Arduna stracilimy
rozum i nie utonlimy w bezbrzenym oceanie smutku tylko dziki
twojemu przewodnictwu. Ty jeste dla nas sterem i okrtem .

11. Dziki mediacji Kryszny Krl Prawa i Arduna uwalniaj
si od swego gniewu

Sandaja kontynuowa: O krlu, tymczasem Arduna po
wypowiedzeniu pod adresem swego najstarszego brata swych
nieprzyjemnych sw, ktre, cho byy drobnym grzechem w
porwnaniu z bratobjstwem, byy jednak grzeszne, pod ciarem
swego grzechu podupad na duchu. Kryszna widzc to rzek: O
Arduna, pomyl jakby si czu, gdyby zrani Krla Prawa swym
odkrytym mieczem, a nie wycznie sowami. Skoro nawet ten
drobny grzech pogry ci w depresji, jakby si czu gdyby go
faktycznie pozbawi gowy. Droga prawoci jest tajemnicza
szczeglnie dla kogo, kto nie zdoby jeszcze penego zrozumienia.
92 Mikoajewska Mahabharata


Bdc czowiekiem prawym, ktry boi si popenienia grzechu,
zabijajc Judhiszthir, aby zrealizowa sw przysig, popadby
w straszliw depresj upadajc na same dno piekie. Spenij teraz
moj prob i odpa Krlowi Prawa za swj drobny werbalny
grzech zadawalajc go swym oddaniem i dobrymi uczynkami, na
ktre sobie sw prawoci zasuy. Zadowl go pozbawiajc ycia
walczcego po stronie naszego wroga Karn i przynoszc mu
zwycistwo. Nadszed bowiem waciwy moment na realizacj
tego zadania. Padnij zawstydzony na ziemi przed Judhiszthir
dotykajc czoem jego stp i bagaj go o wybaczenie powtarzajc,
e wypowiedziae pod jego adresem te nieprzyjemne sowa
kierujc si potrzeb podania ciek Prawa i z lku przed
grzechem.
Judhiszthira widzc Ardun u swych stp podnis go z ziemi
i uciska z mioci. Arduna odpowiedzia bratu swym uciskiem
i obaj ze zami w oczach uwolnili si od swego alu. Ich serca
ponownie wypeniy si radoci. Judhiszthira rzek: O mj bracie
o potnych ramionach, Karna upokorzy mnie na oczach
wszystkich onierzy zdzierajc ze mnie zbroj, zabijajc konie i
pozbawiajc mnie uku, strza i innej broni, cho walczyem z nim
z caych moich si. Jego uczynki pozbawiy mnie wszelkiej energii
i pogryem si w wielkim alu. ycie stracio dla mnie swj sens.
Porzuc je bez alu, jeeli jeszcze dzi nie zabijesz Karny.
Arduna rzek: O krlu, dotykajc mej broni przysigam, e
jeszcze dzi podejm z Karn ostateczn walk. Albo on zginie,
albo ja sam usn na mym ou ze strza. Zwracajc si do Kryszny
rzek: O Kryszna, bd bogosawiony. Z twoj pomoc mier
Karny jest pewna. Jeszcze dzisiaj pozbawi ycia t niegodziw
dusz.
Kryszna rzek: O Arduna, jeste w peni zdolny do zabicia
Karny. Zabijesz go jeszcze dzi suchajc mojej rady. Zwracajc
si do Judhiszthiry rzek: O Krlu Prawa, to wyrokiem dobrego
losu Karna nie zabi ci i nie wzi ci do niewoli. Pozostajc przy
yciu dodaj Ardunie otuchy i rozka mu, aby zabi Karn w
rewanu za to, e ci upokorzy. Pobogosaw go yczc mu
zwycistwa.
Judhiszthira rzek: O bracie, pozwl, e raz jeszcze ci
uciskam. Wybacz mi nieprzyjemne sowa, ktre wypowiedziaem
pod twoim adresem tak jak ja wybaczam ci twoje sowa, na ktre
w peni zasuyem. Posuchaj teraz mojego rozkazu i z moim
bogosawiestwem id i zabij Karn.
Arduna pochyli gow przed swym najstarszym bratem
dotykajc domi jego stp. Judhiszthira podnis go z jego
Ksiga VIII Opowie 95 93


pokonu i uchwyci w ramiona w braterskim ucisku. Rzek: O
Arduna, uhonorowae mnie wystarczajco, id i zwyciaj.
Arduna rzek: O krlu, Karna unosi si dzi pych z racji
swej walecznoci. Na twj rozkaz zabij dzi tego czowieka
podych uczynkw, ktry mia ci upokorzy, razem z jego
rodzin i zwolennikami. Zbierze dzi owoc swych podych czynw.
Dopiero po zabiciu go bd mg odda nalene ci honory.
Judhiszthira rzek: O Arduna, niech dobry los ci sprzyja.
Zdobd niemierteln saw i yj tak dugo, jak zapragniesz.
Zwyciaj i zniszcz swego wroga. Zabij Karn tak jak Indra zabi
Wrtr, gdy zbyt wypeni si pych .

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Karna Parva, Section LVIII-LXXI.

94 Mikoajewska Mahabharata


Opowie 96
Bhima realizuje sw przysig i pije krew
Duhasany

1. Arduna przygotowuje si do ostatecznej walki z Karn; 2. Walczcy samotnie
Bhima niepokoi si o losy Judhiszthiry i Arduny; 3. Karna masakruje oddziay
Pandaww; 4. Arduna i Karna dostrzegajc si nawzajem przedzieraj si w
swoim kierunku nastawiajc swe serca na walk na mier i ycie; 5. Bhima zabija
Duhasan i wypija jego krew.

Bhima zeskoczy ze swego rydwanu skupiajc cay swj wzrok
na swym lecym obecnie na ziemi bezbronnym wrogu. Wycign
z pochwy swj ostry miecz i drc na caym ciele z gniewu
podbieg do niego, przygnit jego gardo sw stop, rozupa
mieczem jego pier i unoszc go w gr zacz apczywie pi jego
krew.
(Mahbharta, Karna Parva, Section LXXXIII)

1. Arduna przygotowuje si do ostatecznej walki z Karn

Sandaja opowiada dalej niewidomemu krlowi Dhritarasztrze
o walce Kauraww z Pandawami na polach Kurukszetry. Rzek:
O krlu, Arduna po spotkaniu z Judhiszthir nastawi swe serce
na mier Karny. Rzek do wonicy swego rydwanu: O Kryszna,
zadbaj o to, by mj rydwan by wyposaony we wszelk bro i po
zaprzgniciu do koni poprowad je ponownie na pole bitewne
szukajc spotkania z Karn.
Kryszna przywoa swego wonic Daruk i rozkaza mu, aby
przygotowa rydwan Arduny do walki z Karn. Arduna wsiad
do swego przykrytego skrami tygrysa rydwanu odprowadzany
przez Judhiszthir i braminw, ktrzy wykonywali na jego rzecz
odpowiednie pokutnicze rytuay i wypowiadali bogosawiestwa.
Wszdzie wida byo pomylne znaki. Niebo byo bezchmurne, a
wok Arduny gromadziy si w duej liczbie dobrze wrce
ptaki, podczas gdy przeraliwe ptaki drapiene ywice si padlin
antycypujc obfity posiek poprzedzay jego rydwan.
Mimo wszystkich pomylnych znakw ciao Arduny pokryo
si potem i jego umys opanowa niepokj. Kryszna wyczuwajc
jego niepokj rzek: O Arduna, na caym wiecie nie ma takiego
czowieka, ktry potrafiby pokona tak wielkich herosw, jak ci,
ktrych ty sam pozbawie ycia swymi strzaami. Jeste w posia-
daniu niebiaskiej broni, cieszysz si lekkoci rki i podczas
walki nic nie potrafi pozbawi ci koncentracji. Dziki zdobytej
Ksiga VIII Opowie 96 95


wiedzy jeste rwnie peen pokory. Potrafisz walczy skutecznie
mierzc niezawodnie do celu i zawsze wybierajc waciw bro.
Jeste zdolny do zniszczenia wszystkich ywych istot, ruchomych i
nieruchomych, cznie z bogami i gandharwami. Twj uk Gandiwa
zosta stworzony przez samego Brahm. Bdc w jego posiadaniu
nie masz sobie rwnych. Nie lekcewa jednak swego przeciwnika.
Karna jest potnym i dumnym wojownikiem o statusie maha-
rathy znajcym wszystkie sposoby walki. Dorwnuje tobie swymi
umiejtnociami lub nawet ci przewysza. Potrafisz go jednak
zabi walczc z uwag i w wielkim skupieniu. Karna sw energi
dorwnuje Agniemu, szybkoci wiatrowi, gniewem Niszczycielowi.
Jest wysokiej postury i jego cae ciao jest zbudowane jak ciao lwa.
Ma potne ramiona i szerok pier. Jest przystojny, uczuciowy i
jest najwikszym wrd wszystkich herosw, ktry walczy w
obronie swych przyjaci. Darzy wielk przyjani Durjodhan i
ywi wielk niech do Pandaww. Poza tob nikt, cznie z Indr
i bogami, nie potrafi go zabi. Cho jest prawy, w stosunku do was
zachowuje si grzesznie i okrutnie. Dla was jest wic niegodziw
dusz i wrogiem. Zrealizuj dzi swj cel i zabij go. Wylij go do
krlestwa Jamy, bo wanie wybia godzina jego mierci. Zabijajc
go uka Judhiszthirze sw mio. Wiem, e potrafisz to uczyni,
bo znam twoj si. Wypeniony pych Karna lekceway potg
Pandaww. Zabij go, bo to on ley u korzeni wiary Durjodhany w
sw wasn moc. Zabij tego potnego i dumnego Karn, ktry ma
miecz za swj jzyk, uk za swoje usta i strzay za swe zby. Zabij
go w walce tak jak lew zabija sonia.
Kryszna kontynuowa: O Arduna, dzisiaj mamy siedemnasty
ju dzie tej straszliwej masakry na polach Kurukszetry. Liczba
walczcych po obu stronach znacznie si zmniejszya. Ty sam i
ochraniane przez ciebie armie twych braci pozbawilicie ycia
ogromn liczb onierzy Kauraww. Jaki czowiek bez twojej
ochrony odwayby si stawi czoa oceanowi uszeregowanych do
bitwy Kauraww? Kaurawowie stracili ju swych najwikszych
wojownikw i wygldaj dzi jak firmament pozbawiony soca,
ksiyca i gwiazd. Przy yciu pozostao jednak jeszcze piciu z
nich: Awatthaman, Kritawarman, Karna, alja i Krypa. Zabijajc
ich wszystkich uwolniby si od swych wrogw i mgby odda
ca ziemi, przykryt nieboskonem i sigajc gboko a do
piekie, we wadanie Krla Prawa, tak jak Wisznu, ktry po
zabiciu wszystkich asurw odda niegdy wszystkie trzy wiaty we
wadanie Indrze.
Wiem jednak, e przed zabiciem Awatthamana powstrzymuje
ci szacunek dla jego ojca i twego nauczyciela bramina Drony.
96 Mikoajewska Mahabharata


Kryp rwnie darzysz szacunkiem nalenym nauczycielowi.
Kritawarman jest twym krewnym ze strony matki Kunti, a alja
jest bratem twej matki Madri. Nic jednak nie powstrzymuje ci
przed zabiciem twego wroga Karny, ktry darzy synw Pandu
nienawici. Zabicie go jest twym najwitszym obowizkiem i w
pozbawieniu go ycia nie ma nic zego. To on jest u korzeni
postpowania Durjodhany, ktry prbowa najpierw spali was
razem z wasz matk, a nastpnie pozbawi was majtku w
oszukaczej grze w koci. Prbowa rwnie zdoby wadz nade
mn. Durjodhana zawsze wierzy, e Karna potrafi ci pokona i
e zabije ciebie i twych braci. Wierzc w si Karny wybra wojn
z wami, zamiast pokoju.
Karna zawsze si przechwala przed zgromadzeniem Bharatw,
e zabije Pandaww i mnie razem z wami. To on ley u podstaw
wszystkich wrogich aktw Durjodhany skierowanych przeciw
wam. Karna by te jednym z tych szeciu wojownikw, ktrzy
pozbawili broni i nastpnie zabili twego syna Abhimanju. To
Karna zniszczy jego uk i gdy widok martwego ciaa twego
heroicznego syna wypeni serca wszystkich smutkiem, Karna z
Durjodhan miali si z radoci. Przypomnij tez sobie sowa Karny
skierowane do waszej ony Draupadi przycignitej si za wosy
przed oblicze wszystkich krlw zebranych w Gmachu Gry krla
Dhritarasztry. Krzycza: O niewolnico, wybierz sobie innego
ma, bo twoi mowie upadli na samo dno pieka i s jak puste
nasiona sezamowe niezdolne do zrodzenia owocu. Jeste on
niewolnikw i sama jeste niewolnic! Uga ogie wywoany
tymi sowami jak i innymi podymi uczynkami tego niegodziwca
Karny swymi ostrymi strzaami ozdobionymi zotem. Niech czujc
dotyk twych przeraliwych strza przypomni sobie karcce go
sowa Bhiszmy i Drony. Wylij go dzi do krlestwa boga mierci
Jamy i niech jego krewni z pobladymi twarzami ujrz go lecego
na ziemi bez broni w kauy krwi. Niech jego proporzec ozdobiony
sznurem do krpowania soni opadnie z furkotem na ziemi
obcity twoj strza o szerokim ostrzu. Niech alja ucieka w
trwodze porzucajc ozdobiony zotem rydwan Karny pozbawiony
koni i wojownika i pocity na drobne kawaki setk twoich strza.
Niech Durjodhana opakuje jego mier i utrat swego krlestwa.
Niech opakuj go wszyscy krlowie ziemi.
Kryszna kontynuowa: O Arduna, popatrz, jak Karna, ktry
dorwnuje sw energi Indrze i by moe nawet samemu iwie,
pustoszy nasze oddziay swymi strzaami, ktre oddane waszej
sprawie prbuj stawia mu opr. Karna jednake uywajc swej
niebiaskiej broni spala napierajcych na niego Pacalw tak jak
Ksiga VIII Opowie 96 97


ogie spala wpadajce do my. Nie potrafic si przed ni
obroni zaczynaj ucieka. Rusz w ich obronie i zatrzymaj go tak
jak kontynent zatrzymuje wody oceanu. Jeeli tego nie uczynisz,
Karna zniszczy ca wasz armi tak jak nie leczona choroba
niszczy ciao. Dotrzymaj swej przysigi, zabij go, i zdobd swym
czynem wielk saw. Jeste do tego zdolny. Zrealizuj wic dzisiaj
swj cel.
Arduna pod wpywem sw Kryszny uwolni si od niepokoju
i dotykajc ciciwy swego uku poczu si gotowy do walki z
Karn. Rzek: O Kryszna, z ca pewnoci pokonam dzi Karn,
skoro ty, ktry znasz ca przeszo, teraniejszo i przyszo, i
ktry jeste moim obroc, sam mi to mwisz. Wspomagany przez
ciebie potrafi zniszczy wszystkie trzy wiaty, a c dopiero
jednego Karn. Widz jak Pacalowie uciekaj przed dziesitku-
jc ich niebiask broni Bhargawa przywoan przez Karn.
Zabij go i wszystkie ywe istoty bd opowiada o moim czynie
tak dugo, jak bdzie istniaa ziemia. Jeszcze dzisiaj Dhritarasztra
przeklnie to, co skonio go do oddania tronu Durjodhanie, cho
mu si on nie nalea. Jeszcze dzisiaj straci swe krlestwo i swych
synw. Podobnie Durjodhana po mierci Karny utraci nadziej na
utrzymanie swego krlestwa i ycia i przypomni sobie, jak ty sam
przed rozpoczciem tej wojny prbowae go skoni do pokoju.
Jeszcze dzi akuni zobaczy, e moje strzay s jak jego koci do
gry, mj uk Gandiwa jest jak pudeko suce do ich wyrzucania,
a mj rydwan jak ozdobione krat sukno. Zabijajc Karn uciesz
Judhiszthir i ulecz go z bezsennoci i sam uwolni si od blu,
ktry nosiem w sercu przez trzynacie lat. Swymi strzaami zadam
kam przysidze Karny, ktry obieca nie my swych stp, zanim
nie wyle mnie do krlestwa Jamy. Jeszcze dzi ziemia bdzie pia
jego krew, a on poauje swych okrutnych sw wypowiedzianych
do Draupadi w Gmachu Gry ubliajcych Pandawom. Zabij tego
wojownika, na ktrego przechwakach Durjodhana opar sw wiar
w zwycistwo. Po jego mierci niedobitki Kauraww bd ucieka
we wszystkich kierunkach, a Durjodhana poauje, e rozpocz z
nami t wojn. Kaurawowie rozpoznaj we mnie najwikszego
ucznika, gdy jeszcze dzi uczyni ich wszystkich bezdomnymi .

2. Walczcy samotnie Bhima niepokoi si o losy Judhiszthiry i
Arduny

Sandaja kontynuowa: O krlu, w czasie gdy Arduna
przygotowywa si do pojedynku na mier i ycie z Karn, starcia
midzy oddziaami Pandaww i Kauraww nie ustaway. Towarzy-
98 Mikoajewska Mahabharata


szy im haas zderzajcej si broni i muzycznych instrumentw.
Pokryte trupami zabitych pola Kurukszetry tony w rzece krwi.
Wrd zabitych by syn Karny Suszena.
Bhima po pokonaniu w pojedynk tumu atakujcego go wroga
rzek do swego wonicy: O Wisoka, poprowad mj rydwan w
kierunku synw krla Dhritarasztry, abym mg zrealizowa moj
przysig i wysa ich wszystkich do krlestwa boga mierci Jamy.
Wcieke tumy wroga zaatakoway go ponownie. Wojownicy na
soniach, koniach, rydwanach, jak i piechurzy otoczyli go ze
wszystkich stron zasypujc jego rydwan potokami strza. Bhima w
jednym mgnieniu oka rozbija je w powietrzu na trzy kawaki i
opaday na ziemi. Ukazujc ca sw moc nieprzerwanym gradem
swych ostrzy dziesitkowa atakujce go oddziay wroga, ktre nie
mogc wytrzyma jego naporu zaamay si w kocu i zaczy
ucieka wygldajc jak burzowe chmury rozpraszane przez wiatr.
Bhima rzek do swego wonicy: O Wisoka, jestem bardzo
zasmucony. Krl Judhiszthira pod wpywem blu od otrzymanych
ran wycofa si z walki. Nie widz take Arduny, ktry uda si
do naszego obozu, aby zobaczy, co si dzieje z naszym krlem i
najstarszym bratem. Pozostaem sam na polu bitewnym i nawet nie
wiem, czy oni jeszcze yj. Mj smutek tym bardziej motywuje
mnie do zabijania wroga. Do koca dnia jest jeszcze daleko.
Sprawd wic moje koczany i oce, czy pozostaa mi jeszcze
wystarczajca ilo strza rnego rodzaju.
Wisoka rzek: O Bhima, nie obawiaj si, e zapasy broni,
ktre ci jeszcze pozostay, si wyczerpi. Masz jeszcze tysice
tysicy rnych strza, maczug, mieczy, wczni i lanc.
Bhima rzek: O Wisoka, strumieniami swych strza przykryj
soce i w zapadych ciemnociach pole bitewne bdzie wygldao
jak krlestwo mierci. Dzi albo usn na mym ou ze strza, albo
w pojedynk wybij do nogi wszystkie oddziay wroga. Niech dzi
bogowie, ktrzy pomagaj w realizowaniu wielkich czynw,
obdarz mnie swym bogosawiestwem. Niech wzywany przeze
mnie Arduna przybdzie na pole bitewne tak jak Indra przybywa
na wezwanie na teren ofiarny.
Po chwili doda: O Wisoka, widz uciekajce w panice tumy
wroga. Musz ucieka przed strzaami Arduny!
Wisoka rzek: O Bhima, twoje yczenie zrealizowao si! Czy
nie syszysz brzku Gandiwy? Czy nie widzisz proporca Arduny
z wielk map Hanumanem poruszajcego si midzy soniami
wroga? Jej widok przeraa nawet mnie. Spjrz jak ciciwa
Gandiwy rozbyskuje si co chwil w szarej masie wroga jak
byskawica wrd chmur i jak byszcz klejnoty o splendorze
Ksiga VIII Opowie 96 99


soca na diademie Arduny. Dostrze te jego konch Dewadatt
w kolorze biaego oboku. Spjrz na powocego komi Kryszn i
na jego soneczny dysk o mocy pioruna i brzegach ostrych jak
brzytwa, ktremu Jadawowie oddaj cze i na jego konch
Pacadanj w kolorze ksiyca i klejnot Kaustubha byszczcy na
jego piersi, jak i na zdobic go tryumfaln girland. Nie ma
adnych wtpliwoci, e to Arduna powrci na pole bitewne i
przedziera si na swym rydwanie przez dungl wroga w twoim
kierunku niszczc ich po drodze jak wichura wywoana uderzeniem
skrzyde Garudy. Twoje yczenie spenio si. Niech ten widok
wzmocni tw potg.
Bhima rzek: O Wisoka, ty pierwszy przynosisz mi t radujc
me serce wiadomo o powrocie Arduny i Kryszny na pole
bitewne. W podzikowaniu za ni przyjmij ode mnie czternacie
gsto zaludnionych wiosek, dwadziecia rydwanw i setk niewolnic.
Uradowany widokiem Arduny Bhima zacz miady sw
broni oddziay wroga nie troszczc si o wasne ycie. Siejc
spustoszenie kry wrd oddziaw wroga jak jego ojciec Wiatr.
Kaurawowie widzc jego nadprzyrodzon moc dreli z przeraenia.
Durjodhana rozkaza swym wojownikom ruszy do walki z Bhim
i go zabi, gdy jego mier przybliyaby zwycistwo. Krlowie
posuszni jego rozkazowi wznowili atak na Bhim zasypujc go ze
wszystkich stron gradem ostrzy. Otoczony przez zwarte szeregi
wroga wyglda jak ksiyc wrd gwiazd. Zabijajc swymi
ostrzami dziesi tysicy soni i dwiecie tysicy onierzy, pi
tysicy koni i dwustu wojownikw na rydwanach wyrwa si z ich
krgu jak ryba z sieci. I gdziekolwiek si obrci obcina gowy
tysicom. Durjodhana widzc te ponadludzkie wyczyny Bhimy
rzek do swego wuja: O akuni, pozbaw ycia tego wciekego
Pandaw i przyczy si do naszego zwycistwa!
akuni zbliy si do Bhimy zatrzymujc go gradem strza, na
ktre Bhima odpowiedzia swymi ostrzami. akuni w rewanu
uderzy go strzaami w lew stron piersi. Przebijajc jego zbroj
utkwiy gboko w jego ciele. Gboko zraniony Bhima wypuci
w kierunku akuniego sw mierteln strza ozdobion zotem,
jednake akuni rozbi j w powietrzu na siedem kawakw.
Rozgniewany tym Bhima sw szybk strza zniszczy jego uk.
akuni szybko uchwyci nowy uk i strzay. Dwiema strzaami
uderzy Bhim, jedn obci jego proporzec, dwiema obci jego
baldachim i czterema uderzy jego konie. Bhima w rewanu rzuci
w jego kierunku elazn wczni ozdobion zotem. Upada ona
na rydwan akuniego, ktry uchwyci j i wyrzuci z powrotem w
kierunku Bhimy uderzajc go ni w jego lewe rami. Kaurawowie
100 Mikoajewska Mahabharata


powitali ten wyczyn akuniego okrzykami radoci. Bhima nie
mogc tego znie uchwyci swj uk i swymi strzaami zabi konie
akuniego i jego wonic i obci jego proporzec. akuni
zeskoczy ze swego bezuytecznego ju rydwanu na ziemi i stan
naprzeciw Bhimy z napitym ukiem ciko dyszc, z oczami
czerwonymi z gniewu. Zasypa Bhim potokami strza, lecz Bhima
zniszczy je jeszcze w powietrzu i uderzy akuniego swymi
celnymi ostrzami. Od uderzenia tych strza akuni ciko ranny
opad omdlay na ziemi. Durjodhana widzc swego wuja w takim
stanie wcign go na swj rydwan i poraony strachem wywiz
poza zasig strza Bhimy. Oddziay Kauraww widzc ucieczk
swego krla i sami przeraeni wyczynem Bhimy zaczli w panice
ucieka. Bhima nie dajc za wygran ciga ich swymi strzaami
tak dugo, dopki nie zatrzyma ich widok nie poddajcego si
lkowi Karny i skupiwszy si wok niego gotowi na mier
skierowali ponownie sw bro przeciw wrogowi.

3. Karna masakruje oddziay Pandaww

Sandaja kontynuowa: O krlu, walczcy samotnie Karna sia
w oddziaach Pandaww straszliwe spustoszenie. Do walki z nim
ruszyli wojownicy Pandaww i otoczywszy go ze wszystkich stron
zalali go potokami swych strza. Satjaki uderzy go dwudziestoma
ostrzami, ikhandin dwudziestoma picioma, Dhrisztadjumna
siedmioma, synowie Draupadi szedziesicioma czterema,
Sahadewa siedmioma, a Nakula setk. Bhima uderzy go swymi
dziewidziesicioma prostymi strzaami. Karna miejc si dziko
odpowiedzia gradem strza uderzajc kadego z nich picioma
ostrzami. Nastpnie zniszczy uk i proporzec Satjaki i jego
samego uderzy w pier dziewicioma ostrzami. Ponc gniewem
trafi Bhim swymi trzydziestoma strzaami. Nastpnie obci
proporzec na rydwanie Sahadewy i sw strza uderzy jego
wonic i w jednym mgnieniu oka swymi strzaami pozbawi
piciu synw Draupadi ich rydwanw.
Do walki z samotnym Karn ruszyy oddziay Pacalw,
Matsjw i Czediw. Karna spala je swymi strzaami jak ogie
wysuszon traw. Obserwujcy jego walk zgromadzeni na
nieboskonie bogowie i Siddhowie byli z niego bardzo zadowoleni.
Oddziay Pandaww przeraone masakr czynion przez niego
rzuciy si do ucieczki. Oddziay Pandaww, cho w wielkiej
masie nie byy nawet w stanie spojrze w jego kierunku. Karna by
jak gra rozbijajca fale oceanu lub jak spalajcy wszystko
pomie ognia bez dymu. Nieustajcymi potokami swych strza
Ksiga VIII Opowie 96 101


ucina gowy i ramiona wroga. onierze Pandaww wielokrotnie
ponawiali swj atak, lecz zasypywani jego ostrzami szybko tracili
orientacj. Byli bezbronni wobec strza Karny, ktry grasowa
wrd nich jak wilk wrd owiec.

4. Arduna i Karna dostrzegajc si nawzajem przedzieraj si
w swoim kierunku nastawiajc swe serca na walk na mier i
ycie

Sandaja kontynuowa: O krlu, w tym samym czasie Arduna
masakrowa wojska Kauraww uwalniajc rzek krwi. Arduna
rzek do Kryszny: O Kryszna, dostrzegam wyranie proporzec
Karny i widz jak Bhima i inni wojownicy prbuj stawia mu opr.
Widz te uciekajce w przeraeniu oddziay Pacalw. Poprowad
mj rydwan w jego kierunku. Walczc z nim albo go zabij, albo
sam zgin, bo jeeli go dzi nie wyl do krlestwa Jamy, wybije on
do nogi ca nasz armi.
Kryszna poprowadzi rydwan Arduny w kierunku tej czci
pola bitewnego, gdzie walczy Karna. Powocy komi Karny
alja widzc ruch rydwanu Arduny rzek: O Karna, ten ktrego
szukae, dostrzeg ci i przedziera si w twoim kierunku ze swym
ukiem Gandiw w doni zabijajc pod drodze setki wrogw.
Widz jego rydwan cigniony przez gniade konie prowadzone
przez Kryszn. Szuka z tob walki. Wyruszmy mu naprzeciw.
Jeeli zdoasz go dzi zabi, przyniesiesz Kaurawom zwycistwo.
Arduna ponie strasznym gniewem i nic go dzi przed walk z
tob nie powstrzyma, szczeglnie gdy przypomni sobie o ranach,
ktre zadae Bhimie. Dowiedzia si take o ranach, ktre zadae
dzi Judhiszthirze, jak i jego braciom Nakuli i Sahadewie, piciu
synom Draupadi, Dhrisztadjumnie i Satjaki. Jedzie w twym
kierunku sam jeden. Nie widz nikogo, kto by chroni k jego
rydwanu i jego tyw. Szukaj zwycistwa. Ty jeden moesz
przeciwstawi sw si potdze Arduny i Kryszny. Jeste
wojownikiem rwnym Bhiszmie, Krypie, Dronie i jego synowi
Awatthamanowi. Zabij Ardun, ktry jest jak ryczcy byk lub
tygrys. Popatrz na uciekajcych przed nim onierzy Kauraww.
Tylko ty jeden moesz uwolni ich od lku. W tobie szukaj
obrony. Tylko ty jeste dla nich ucieczk.
Karna rzek: O alja, musisz by chyba w jakim niecodzien-
nym nastroju, skoro nagle zgadzasz si ze mn. Nie obawiaj si
Arduny. Znasz moj potg i umiejtnoci walki. Sam jeden
zniszcz dzisiaj ca armi Pandaww cznie z Ardun i Kryszn.
Dzi albo ja, albo oni zasn na polu bitewnym na swym ou ze
102 Mikoajewska Mahabharata


strza. Nie powrc do naszego obozu ywy, jeeli ich nie zabij.
Zwycistwo w bitwie nigdy nie jest pewne, lecz zabijajc ich lub
samemu ginc zrealizuj mj cel wojownika.
alja rzek: O Karna, wszyscy wielcy wojownicy uwaaj, e
Arduna jest nie do pokonania nawet wtedy, gdy walczy w
pojedynk. Kt wic zdoa go zniszczy teraz, gdy jest
ochraniany przez Kryszn?
Karna rzek: O alja, wiem, e na caej ziemi nie narodzi si
nigdy wojownik rwnie wielki jak Arduna. Nie lekcewa jednak
take mojej mocy. Nie zawaham si przed wyzwaniem go do walki,
cho znam jego wielko. By moe, e w walce z nim zgin i po
mojej mierci wy wszyscy zostaniecie wyniszczeni a do korzeni.
Wiem, e jego silne ramiona pokryte bliznami nigdy nie zadr w
spotkaniu z wrogiem. Zdoby wielkie umiejtnoci w posugiwaniu
si wszelkiego rodzaju broni. Jest zdecydowany i synie z
lekkoci swej doni w wypuszczaniu strza. Napinajc ciciw
swego uku wypuszcza rwnoczenie potoki celnych strza na
dystans dwch mil. Jest wojownikiem o statusie ati-rathy. Znam
wszystkie jego wielkie czyny. Wspomagany przez Kryszn nasyci
boga ognia Lasem Khandawa. Dziki temu czynowi Kryszna
uzyska swj dysk, a Arduna swj uk Gandiw, swj rydwan i
niewyczerpalne koczany. Udajc si za ycia do krlestwa Indry
pokona asurw, ktrych bogowie nie potrafili pokona i zdoby
swoj konch Dewadatt. Po oczyszczeniu swej duszy zadowoli
sw walk Najwyszego Boga iw, ktry obdarowa go swoj
broni Paupata zdoln do zniszczenia wszystkich trzech wiatw.
Rwnie inni bogowie obdarowali go sw broni. Sam jeden
pokona ca nasz armi walczc w obronie krw krla Wiraty i
zabra ubrania naszych najwikszych wojownikw na sukienki dla
lalek crki krla Wiraty.
O alja, znam ca wielko Arduny i majc odwag, aby z t
wiedz wyzwa go do walki na mier i ycie, uwaam siebie za
bardzo odwanego. Czynic tak podejmuj si najwyszego
zadania. Kt poza mn odwayby si wyzwa do walki Ardun
ochranianego przez Kryszn, ktry jest samym Narajan. W osobie
Kryszny narodzi si na ziemi sam Wisznu, ktrego sawy nie
sposb wyrazi w sowach. Podejmujc dzi walk z Ardun
zrealizuj wreszcie moje najwiksze pragnienie. Cay wszechwiat
stanie si wiadkiem naszego pojedynku. Dzi albo sam zgin,
albo przynios mier Ardunie i Krysznie.
Karna zbliy si do miejsca, gdzie sta Durjodhana i rzek: O
krlu, rozka swym oddziaom, aby ruszyy przeciw zbliajcemu
Ksiga VIII Opowie 96 103


si w naszym kierunku Ardunie. Niech si zmczy walk z nimi.
Wtedy atwiej bdzie mi go pokona.
Na rozkaz Durjodhany oddziay Kauraww ruszyy do walki z
Ardun przecinajc mu drog i zalewajc go potokami rnej
broni. Arduna odpowiedzia swymi strzaami zabijajc wielu. Ju
wkrtce nie mogli nawet spojrze w jego kierunku, gdy spala ich
strzaami jak soce koca eonu spala wszystko promieniami.
Po pokonaniu atakujcych go oddziaw Kauraww Arduna
ruszy na pomoc Bhimie, ktry walczy z zalewajcym go z
wszystkich stron oceanem wroga. Po zmuszeniu ich do ucieczki
poinformowa Bhim, e Judhiszthira yje i e lekarze oczycili
jego ciao ze strza.
W midzyczasie oddziay Kauraww odzyskay utracone
zmysy i powrciy do ataku na Ardun. Arduna pokona je
ponownie dziki zrcznym manewrom Kryszny. Kaurawowie
wielokrotnie wznawiali swj atak spowalniajc ruch ich rydwanu
w kierunku Karny, lecz w kocu masakrowani przez strzay
Arduny i maczug Bhimy zaczli ucieka wzywajc na pomoc
Karn, ktry sta si dla nich jedyn ucieczk. Nieustraszony
Karna wzywa ich, aby zaprzestali ucieczki i skupili si wok
niego, po czym z sercem nastawionym na mier Arduny zacz
przedziera si przez atakujce go oddziay Pacalw w kierunku
Arduny zabijajc wielu. Arduna ponaglany przez Kryszn ruszy
Pacalom na pomoc. Podobnie uczyni Bhima. Rze po obu
stronach bya straszliwa.

5. Bhima zabija Duhasan i wypija jego krew

Sandaja kontynuowa: O krlu, w pewnym momencie do
walki z Bhim ruszy twj syn Duhasana zasypujc go gradem
strza. Bhima odpowiedzia swymi ostrzami. Walczc zaciekle
ranili si nawzajem strzaami o potnej mocy. Bhima zniszczy
uk Duhasany i obci proporzec na jego rydwanie. Nastpnie
jedn strza trafi go w czoo, a inn obci gow jego wonicy.
Duhasana sam uchwyci lejce w donie opanowujc konie i nie
zaprzestajc wypuszczania ze swego uku potoku strza uderzy
Bhim swymi dwunastoma ostrzami i zaraz potem zasypa go
nowym gradem strza. Chcc zabi Bhim uderzy go strza o sile
pioruna ozdobion zotem i klejnotami, ostr jak promienie soca.
Bhima pod wpywem jej uderzenia upad bez zmysw na taras
swego rydwanu. Szybko jednak odzyska wiadomo i ponc
strasznym gniewem zarycza jak lew. Uchwyci w do sw
wczni i z ogromn si wyrzuci j w kierunku twego syna.
104 Mikoajewska Mahabharata


Duhasana zniszczy j w powietrzu swymi dziesicioma ostrzami
wywoujc swym czynem gony aplauz i nastpn szybk strza
uderzy Bhim gboko go ranic. Bhima uchwyci w do sw
maczug i zawoa: O niegodziwcze o podej duszy, uderzye
mnie sw strza. Sprbuj teraz wytrzyma uderzenie mej
maczugi! Jeszcze dzi bd pi twoj krew! Duhasana w
odpowiedzi rzuci w kierunku Bhimy sw wczni, lecz Bhima
zniszczy j w powietrzu wyrzucajc w kierunku Duhasany sw
straszliw maczug bdc jak sama mier. Rozpdzona maczuga
po zniszczeniu wczni uderzya Duhasan w gow i wyrzucia
go z jego rydwanu na odlego dziesiciu ukw zabijajc
rwnoczenie jego konie i rozbijajc jego rydwan na proch.
Duhasana lec na ziemi w swej zbroi w nieadzie z
oderwanymi od niej klejnotami i zniszczon girland wi si w
spazmach agonii i dra na caym ciele. Bhima patrzc na jego
drgajce ciao zacz przypomina sobie cae zo, ktre twoi
synowie wyrzdzili Pandawom. Przypomnia sobie, jak Duhasana
trzymajc ich on Draupadi za wosy przycign j przed oblicze
krlw zebranych w Gmachu Gry, cho cierpic wwczas na sw
comiesiczn przypado powinna przebywa w odosobnieniu, i
jak prbowa zedrze z niej jej jedyn okrywajc j sukni. Na
myl o tym rozpali si straszliwym gniewem, jak ogie ofiarny, w
ktry wlano oczyszczony tuszcz. Zwracajc si do Karny,
Durjodhany, Krypy, Awatthamana i Kritawarmana zawoa: O
wojownicy, brocie Duhasany, bo zaraz go zabij!
Bhima zeskoczy ze swego rydwanu skupiajc cay swj wzrok
na lecym na ziemi bezbronnym obecnie wrogu. Wycign z
pochwy swj ostry miecz i drc na caym ciele z gniewu podbieg
do niego, przygnit jego gardo sw stop, rozupa mieczem jego
pier i unoszc go w gr zacz apczywie pi jego krew.
Nastpnie rzuci go ponownie na ziemi i swym mieczem uci mu
gow. Chcc zrealizowa do koca sw przysig pi dalej jego
krew maymi ykami z wyranym smakiem. Rzucajc na niego
wcieke spojrzenia rzek: O Duhasana, twoja krew ma smak
lepszy od mleka mojej matki i wszystkich innych dostpnych na
ziemi napojw sodkich jak eliksir niemiertelnoci. Spogldajc
raz jeszcze na jego martwe ciao zamia si i rzek: O Duhasana,
co jeszcze mog dla ciebie uczyni? Twoja mier uwolnia ci od
miertelnego ucisku mych doni.
Widok Bhimy pijcego krew Duhasany wzbudzi w sercach
Kauraww przeraenie. Wielu z nich wypuszczao z doni sw
bro tracc zmysy. Ci ktrzy stali najbliej Bhimy, uciekali w
popochu prowadzeni przez brata Karny, Czitrasen, krzyczc:
Ksiga VIII Opowie 96 105


Ten przeraliwy Pandawa nie jest czowiekiem! On musi by
demonem rakszas!
Pacalowie ruszyli w pocig za uciekajcymi Kaurawami.
Ksi Pacalw, Judhamanju, uderzy Czitrasen siedmioma
ostrymi strzaami. Czitrasena zatrzyma si i w rewanu uderzy go
trzema ostrzami, a jego wonic szecioma. Judhamanju w
odpowiedzi sw jedn ostr strza ze zotymi lotkami obci mu
gow. Karna rozgniewany mierci swego brata swymi celnymi
strzaami zmusi Pacalw do ucieczki.
Tymczasem Bhima pijc dalej krew Duhasany woa
dononym gosem: O niegodziwcze, dzi pij twoj krew! Jeeli
potrafisz, sprbuj raz jeszcze obrazi nas swymi sowami woajc
bestia, bestia. Tym, ktrzy nas w ten sposb obrazili, odpacimy
tym samym. To z powodu twojej i twych braci niegodziwoci w
stosunku do nas uczynilimy wszystkie nasze straszne przysigi!
Zmoczony krwi z wasnych ran i krwi Duhasany, z twarz
czerwon od krwi woa: O wojownicy, zrealizowaem dzi moj
przysig i wypiem krew tej bestii w ludzkim ciele, Duhasany!
Wkrtce zrealizuj moj drug przysig i na polu bitewnym zo
w ofierze drug besti, Durjodhan, i zdobd nareszcie spokj!
Bdc jak w transie rycza dziko jak Indra po zabiciu Wrtry.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Karna Parva, Section LXXII-LXXXIII.

106 Mikoajewska Mahabharata


Opowie 97
Zachcany przez Kryszn Arduna zabija Karn
nie wiedzc, e jest on jego najstarszym bratem

1. alja skania Karn do skoncentrowania si na swym zadaniu i walce z Ardun;
2. Arduna zabija syna Karny, Wriszasen; 3. Kryszna skania Ardun do
skoncentrowania si na walce z Karn; 4. ycie Karny lub Arduny staje si w
walce Kauraww (asurw) z Pandawami (bogami) cen za zwycistwo; 5. Brahma
zapowiada mier Karny i zwycistwo Arduny; 6. Awatthaman raz jeszcze
prbuje skoni Durjodhan do pokoju; 7. Karna i Arduna walczc ze sob
neutralizuj nawzajem swe niebiaskie pociski; 8. W Awasena prbuje zabi
Ardun przybierajc form strzay w koczanie Karny; 9. Nadchodzi godzina
mierci Karny, w ktrej zapomina on jak przywoa bro Parauramy i jego rydwan
grznie ziemi; 10. Za namow Kryszny Arduna zabija Karn w sposb niegodny
wojownika; 11. Kaurawowie wracajc do swego obozu opakuj mier Karny;
12. Pandawowie celebruj mier Karny, ktra otwiera im drog do zwycistwa.

Indra rzek: O Brahma, ty sam mwie, e kady z dwch
walczcych ze sob na mier i ycie wojownikw zawsze zwycia
bez wzgldu na to, czy pokonuje przeciwnika, czy sam ginie. Ten
ktry pokonuje przeciwnika zdobywa na ziemi saw, a ten ktry
ginie, zdobywa niebo. Spenij wic moj prob i niech Arduna
pokona Karn.
Brahma z poparciem iwy rzek: O Indra, w tym pojedynku
Arduna pokona Karn, gdy to on nasyci Lasem Khandawa Ogie,
ktry jest ustami bogw i wypija tuszcz ofiarny i to on uda si za
ycia do nieba poszukujc u ciebie pomocy. To on jest wojownikiem
bogw, podczas gdy Karna jest po stronie asurw. Waciwe jest
wic to, aby Karna zosta pokonany, i eby w ten sposb zosta
zrealizowany cel bogw. Arduna jest oddany Prawdzie i Prawu i
musi zawsze zwycia wroga. Jake mogoby by inaczej, skoro
zadowoli on sw walk Najwyszego Boga iw i ma Wisznu, ktry
jest Panem Wszechwiata, za wonic swego rydwanu?
(Mahbharta, Karna Parva, Section LXXXVIII)

1. alja skania Karn do skoncentrowania si na swym
zadaniu i walce z Ardun

Sandaja kontynuowa: O krlu, po zabiciu twego syna
Duhasany jego dziesiciu braci ruszyo z wciekoci do walki z
Bhim chcc pomci jego mier. Bhima z oczami czerwonymi z
gniewu atakowany przez nich ze wszystkich stron swymi dziesi-
cioma strzaami o szerokich ostrzach wysa ich do krlestwa boga
mierci Jamy. Na ten widok oddziay Kauraww rzuciy si do
Ksiga VIII Opowie 97 107


ucieczki. Lk wdar si nawet do serca Karny. Powocy jego
komi alja dostrzegajc zmian w jego nastroju rzek: O Karna,
nie czas teraz na opakiwanie Duhasany. Skoncentruj si lepiej na
swym wasnym zadaniu i zabij Ardun. mier Duhasany i
widok Bhimy wypijajcego jego krew wprowadzi Durjodhan w
osupienie. Krypa i inni z sercami wypenionymi gniewem i
smutkiem zgromadzili si wok niego wyraajc sw trosk.
Pandawowie nie zamierzaj jednak zaprzesta ataku i prowadzeni
przez Ardun jad w twoim kierunku. Rusz im naprzeciw z ca
swoj odwag i zrealizuj swj obowizek wojownika. Durjodhana
woy na twe barki cay ciar przyniesienia Kaurawom zwy-
cistwa. Unie wic ten ciar i zabij Ardun. Zabijajc go
zdobdziesz saw, a ginc w walce z nim zdobdziesz niebo.
Uwolnij si wic od zgrozy, ktra wdara si do twego serca pod
wpywem uczynku Bhimy, zmobilizuj cay swj gniew i potg, i
rusz do walki z Pandawami .

2. Arduna zabija syna Karny, Wriszasen

Sandaja kontynuowa: O krlu, Karna pod wpywem sw
alji odzyska bojowego ducha i rozgniewany czynem Bhimy
ruszy w kierunku tego przeraliwego Pandawy, ktry masakrowa
onierzy twoich synw sw maczug. Kaurawowie po chwili
rwnie odzyskali zmysy i chcc pomci mier Duhasany
wznowili atak.
Walka Pandaww z Kaurawami rozgorzaa od nowa. Wspie-
rajcy Bhim Nakula podj walk z Wriszasen, synem Karny,
ktry po dugiej walce swymi celnymi strzaami pozbawi go koni i
rydwanu. Znajdujcy si w pobliu Arduna ruszy Nakuli na
pomoc. Wriszasena stojcy na stray przedniej Karny zbliy si
szybko do Arduny i ryczc jak lew uderzy go sw ostr strza.
Nie zaprzestajc wypuszczania strza ze swego uku ponownie
uderzy Ardun licznymi ostrzami w lewe rami, a Kryszn
uderzy dziewicioma i raz jeszcze trafi Ardun swymi
dziesicioma strzaami. Doprowadzony tym do furii Arduna,
ktry by zdolny do zabicia samego boga mierci Jamy, gdyby
stan z nim do walki, nastawi swe serce na mier syna Karny.
Zasypujc go gradem strza zawoa zwracajc si do walczcego
w tym czasie z oddziaami Pandaww Karny: O Karna, zaraz na
twych oczach zabij twego syna Wriszasen. Odpac ci w ten
sposb za mier mego syna Abhimanju, ktrego zabie
zjednoczony w tym zbrodniczym akcie z picioma innymi
wojownikami Kauraww podczas mojej nieobecnoci, gdy nie
108 Mikoajewska Mahabharata


mogem udzieli mu pomocy. Po zabiciu twego syna zabij ciebie.
Bd wic gotowy do walki ze mn na mier i ycie. Wraz z
twoj mierci wytn korzenie naszego sporu z Kaurawami, ktry
sta si tak brzemienny w skutki z powodu tego, e Durjodhana
obdarzy ci krlestwem wierzc, e to ty zdoasz mnie zabi.
Zabij ci, a Bhima po twej mierci zabije tego niegodziwca
Durjodhan, ktry poprzez zmuszenie nas do uczestnictwa w jego
oszukaczej grze w koci doprowadzi do tej przeraliwej wojny
wyniszczajcej nasz rd i ca kast wojownikw.
Arduna swymi dziesicioma strzaami uderzy Wriszasen we
wszystkie punkty witalne na jego ciele i nastpnymi strzaami
ostrymi jak brzytwa obci mu gow i ramiona. Wriszasena w
swej ozdobionej ornamentami zbroi upad na ziemi jak cite
przez piorun wielkie drzewa ala ozdobione kwiatami.
Karna na widok mierci swego syna zapon straszliwym
gniewem i z sercem wypenionym smutkiem i zdecydowaniem
ruszy w kierunku Arduny i Kryszny gotowy do walki na mier i
ycie.

3. Kryszna skania Ardun do skoncentrowania si na walce z
Karn

Sandaja kontynuowa: O krlu, Kryszna widzc rydwan
Karny przedzierajcy si w ich kierunku rzek: O Arduna, skon-
centruj ca sw uwag na walce z Karn, ktry na swym rydwanie
zaprzonym w gniade konie, z proporcem ozdobionym sznurem do
krpowania soni, pdzi w naszym kierunku wysyajc ze swego
uku cae chmury strza. Sieje popoch wrd Pacalw jak godny
lew w stadzie owiec. Jego rydwan wyposaony we wszelk bro,
ozdobiony dwoma rzdami dzwoneczkw i licznymi chorgwiami
prowadzony przez krla Madrakw o wielkiej energii wyglda jak
rydwan bogw. Czy syszysz brzk ciciwy jego uku i dwik
jego konchy? Nikt poza tob nie potrafi stawi mu skutecznego
oporu. Jeste zdolny do pokonania wszystkich ywych istot
zamieszkujcych trzy wiaty, cznie z bogami i gandharwami. Co
wicej, stane kiedy do walki z Najwyszym Bogiem iw, na
ktrego nikt nie ma odwagi nawet spojrze. Zadowolie sw
walk tego Wielkiego Boga, ktry jest rdem wszelkiej ekstazy.
Majc jego ask zabij Karn tak jak Indra zabi asur Namuczi. Z
pomoc dobrego losu zrealizuj swj cel.
Arduna rzek: O Kryszna, skoro ty, ktry jeste Panem
wszystkich wiatw, jeste ze mnie zadowolony, przeto moje
Ksiga VIII Opowie 97 109


zwycistwo jest pewne. Dzi albo zabij Karn, albo sam zgin.
Prowad wic konie na spotkanie z Karn .

4. ycie Karny lub Arduny staje si w walce Kauraww
(asurw) z Pandawami (bogami) cen za zwycistwo

Sandaj kontynuowa: O krlu, Arduna i Karna zbliyli si
do siebie na odlego strzau wyzywajc si nawzajem do
pojedynku na mier i ycie. Stojc na swych rydwanach zaprzo-
nych w gniade konie wygldali jak soce i ksiyc na niebie
budzc w sercach wszystkich obserwujcych ich ywych istot
zarwno strach jak i podziw. Wygldali podobnie, kady z nich
uzbrojony w swj uk sypicy strzay jak byskawice, mski w
swej postawie, o szerokiej piersi i ramionach, z szyj ozdobion
girlandami, z domi i stopami natartymi czerwon w kolorze past
sandaow, rwnie silne pragncy mierci przeciwnika. Wygldali
jak dwa rozjuszone sonie, dwie rozgniewane gry, dwaj bogowie
mierci lub dwie wrogie planety pojawiajce si na nocnym niebie
na koniec eonu. Obaj byli synami bogw dorwnujcymi bogom
sw energi i piknem. Obaj znali wszelkie sekrety walki,
dysponowali niebiask broni i wsawili si swymi czynami. Sw
energi dorwnywali Wisznu, a sw walk iwie.
Krlowie po obu stronach zachcali ich do pojedynku gonym
krzykiem i aplauzem. Machali nad gowami kawakami swych
ubra, bili w bbny i dli w swe konchy. W sercach wszystkich
rodzi si jednak niepokj o to, ktry z tych dwch rwnych sobie
herosw zdoa zwyciy? Losy caej bitwy zaleay od tego
pojedynku. ycie Karny lub Arduny byo cen za wygran.
Niebo i ziemia wrzao od dysput, gdy wszystkie ywe istoty
zamieszkujce wszechwiat zaczy gromadzi si na niebie i
ziemi, aby obserwowa ten pojedynek. Podzieliy si midzy sob
na dwie czci, z ktrych jedna stawiaa na Karn, a druga na
Ardun. Od tego pojedynku zaleay ju nie tylko losy bitwy, lecz
caego wszechwiata.

5. Brahma zapowiada mier Karny i zwycistwo Arduny

Sandaja kontynuowa: O krlu, Indra i Surja opowiedzieli si
po przeciwnych stronach. Indra rzek do boga soca: O Surja,
niech mj syn Arduna pokona Karn. Surja odpowiedzia: O
Indra, niech mj syn Karna zabije Ardun i swym zwycistwem
przesdzi losy tej wojny.
110 Mikoajewska Mahabharata


Indra razem z bogami uda si przed oblicze Brahmy, ktry
jadc na swym rydwanie razem z iw i duchowo odrodzonymi
staroytnymi mdrcami rwnie pojawi si na nieboskonie chcc
obserwowa pojedynek tych dwch herosw. Indra rzek: O
Brahma, ty sam mwie, e kady z dwch walczcych ze sob na
mier i ycie wojownikw zawsze zwycia bez wzgldu na to,
czy pokonuje przeciwnika, czy sam ginie. Ten, ktry pokonuje
przeciwnika, zdobywa na ziemi saw, a ten, ktry ginie, zdobywa
niebo. Spenij wic moj prob i niech Arduna pokona Karn.
Brahma z poparciem iwy rzek: O Indra, w tym pojedynku
Arduna pokona Karn, gdy to on nasyci Lasem Khandawa
Ogie, ktry jest ustami bogw i wypija tuszcz ofiarny i to on
uda si za ycia do nieba poszukujc u ciebie pomocy. To on jest
wojownikiem bogw, podczas gdy Karna jest po stronie asurw.
Waciwe jest wic to, aby Karna zosta pokonany, i eby w ten
sposb zosta zrealizowany cel bogw. Arduna jest oddany
Prawdzie i Prawu i musi zawsze zwycia wroga. Jake mogoby
by inaczej, skoro zadowoli on sw walk Najwyszego Boga
iw i ma Wisznu, ktry jest Panem Wszechwiata, za wonic
swego rydwanu? Arduna jest wyposaony w ogromn si umysu,
silne ramiona, zdoby umiejtno posugiwania si wszelk broni
i zgromadzi zasugi pynce z ascezy. Musi wic zwyciy
realizujc w ten sposb cele bogw.
Brahma kontynuowa: O Indra, Arduna dziki swej wielkoci
przekracza granice zarwno zego jak i dobrego losu, i gdy
podejmuje walk, wielkie zniszczenie ywych istot ma miejsce.
Gdy Arduna i Kryszna popadaj w gniew, nie licz si z niczym.
To oni s Stwrcami wszystkich rzeczy rzeczywistych i
nierzeczywistych. Oni s par staroytnych riszich, Nar i Narajan.
Nie istnieje nic, co by miao nad nimi wadz. To oni rzdz
wszystkim i bdc wolni od lku niszcz kadego wroga. Ani w
niebie, ani wrd ludzi nie ma nikogo, kto byby im rwny.
Wszystkie trzy wiaty cznie z niebiaskimi mdrcami, wszyscy
bogowie i wszystkie ywe istoty id za nimi. Cay wszechwiat
istnieje w konsekwencji ich potgi.
Karna umierajc w pojedynku ze zwyciskim Ardun
zdobdzie najwysze regiony ekstazy. Stanie si rwny bogom
Wasu i marutusom i obok Drony i Bhiszmy stanie si dla niebian
przedmiotem czci.
Indra wysucha z najwyszym szacunkiem tych sw Brahmy
wypowiadanych z przyzwoleniem iwy i rzek do zgromadzonych
ywych istot: O ywe istoty, syszaycie co powiedzieli ci dwaj
wielcy bogowie majcy na uwadze dobro caego wszechwiata.
Ksiga VIII Opowie 97 111


Niech stanie si tak jak mwi. Obserwujcie wic pojedynek tych
dwch herosw z radosnymi sercami.
Niebianie przywitali sowa Indry aplauzem i obsypywali pola
Kurukszetry kwiatami. Bogowie, demony, apsary i gandharwowie
z radosnymi sercami czekali na rozpoczcie tego pojedynku, od
ktrego wyniku zaleay losy caego wszechwiata.

6. Awatthaman raz jeszcze prbuje skoni Durjodhan do
pokoju

Sandaja kontynuowa: O krlu, Karna i Arduna gotowi do
walki stali naprzeciw siebie na swych rydwanach cignionych
przez gniade ogiery otoczeni przez wojownikw obu stron, ktrzy
zbliali si do nich dmc w swe konchy. Proporce na rydwanach
Karny i Arduny wyglday rwnie wspaniale jak ukazujce si na
niebie w momencie rozpadu caego wszechwiata dwie planety,
Rahu i Ketu. One pierwsze rzuciy si do walki ze sob. Sznur do
krpowania soni na proporcu Karny wyglda jak jadowity w
lub jak uk Indry. Wielka mapa Hanuman na proporcu Arduny z
otwart paszcz budzia groz swymi zbami. Rwnie trudno byo
na ni spojrze jak na soce. Pragnc walki zeskoczya z proporca
Arduny i wskoczya na proporzec Karny uderzajc swymi zbami
i pazurami znajdujcy si tam sznur, ktry jak ptla w doniach
Jamy lub Waruny owin si wok jej szyi prbujc zamkn si
w miertelnym ucisku. Zaprzone do rydwanw Arduny i
Karny gniade konie ray, a prowadzcy je Kryszna i alja rzucali
na siebie nawzajem gniewne spojrzenia. Kryszna pokona alj w
tej walce na spojrzenia, a Arduna pokona Karn.
Karna rzek do swego wonicy: O alja, powiedz mi, co
uczynisz, jeeli Arduna mnie zabije? alja rzek: O Karna, jeeli
tak si stanie, ja sam zabij Ardun i Kryszn.
Podobne pytanie Arduna zada Krysznie. Kryszna rzek z
umiechem: O Arduna, prdzej soce upadnie na ziemi, ziemia
rozpadnie si na tysic kawakw lub wystygnie ogie ni Karna
zdoa ci zabi! Gdyby jednak tak si stao, nastpi zniszczenie
caego wszechwiata i ja sam zabij Karn i alj.
Arduna umiechn si rwnie syszc te sowa i rzek: O
Kryszna, majc ciebie za swego wonic sw potg przerastam
Karn zjednoczonego z alj. Jeszcze dzi ony Karny zostan
wdowami. W swych snach widz ju zapewne zbliajce si
nieszczcie. Nie potrafi ju powstrzyma mego gniewu, ktry
rodzi si we mnie na wspomnienie caego za, ktre Karna nam
wyrzdzi. Nie mog zapomnie widoku naszej ony Draupadi
112 Mikoajewska Mahabharata


cignionej za wosy przed oblicze starszyzny naszego rodu
zgromadzonej w Gmachu Gry i obraliwych sw Karny pod jej i
naszym adresem. Jeszcze dzi zobaczysz Karn upadajcego na
ziemi jak obsypane kwiatami drzewo wyrwane przez sonia.
Zabijajc go przynios Pandawom zwycistwo. Jeszcze dzi bd
mg uciszy bl matki Abhimanju, Subhadry, jak i bl naszej
matki Kunti informujc j o mierci jednego z jego zabjcw.
Jeszcze dzi bd mg osuszy zy Draupadi i zanie dobr
wiadomo Krlowi Prawa.
Gdy Arduna z Karn zbliyli si do siebie wysyajc ze swych
ukw pierwsze strzay, oddziay Pandaww i Kauraww rwnie
wznowiy walk masakrujc si nawzajem. Walczyli ze sob jak w
dawnych czasach bogowie z demonami asurami. Od gstego
deszczu strza Arduny i Karny pole bitewne pokryy ciemnoci.
Walczcy ze sob wojownicy nie mogc si ju duej dostrzec
skupiali si wok Arduny i Karny, ktrzy blokujc si nawzajem
jak silny wiatr zachodni z wschodnim owietlali pole bitewne jak
dwa soca koca eonu palce swymi ostrymi promieniami cay
wszechwiat. Gdy zaczli ucieka zabijani w ogromnej iloci
strzaami Arduny i Karny, ci dwaj herosi swymi potnymi
gosami nawoywali, aby zaniechali ucieczki. Oddziay Pandaww
i Kauraww wygldajc jak gromadzce si wok soca chmury
burzowe odpowiedziay biciem w bbny, dciem w konchy i
bojowymi okrzykami. Wkrtce jednak ponownie rzuciy si do
ucieczki masakrowane potokami strza Arduny i Karny.
Awatthaman zbliy si do Durjodhany i rzek: O krlu, czy
nie do zniszczenia przyniosa ta wojna? Zaprzesta zabijania i
zawrzyj pokj z Pandawami, dopki jeszcze cz z nas pozostaje
przy yciu i rzd krlestwem Bharatw dzielc wadz z
Pandawami. Arduna zgodzi si na pokj. Kryszna rwnie nie
chce tej wojny. Judhiszthira zgodzi si rwnie, bo on zawsze
czyni to, co jest dobre dla wszystkich ywych istot. Bhima z kolei i
bliniacy, Nakula i Sahadewa, zawsze podaj za wol swego
najstarszego brata. Pokj przyniesie korzyci wszystkim ywym
istotom, o ktrych dobro, jak zawsze twierdzie, si troszczysz.
Pozwl, aby krlowie, ktrzy pozostaj jeszcze przy yciu, mogli
powrci do domu. Pozwl swym oddziaom na zaprzestanie walki.
Znasz doskonale wszystkie wielkie czyny Arduny. Nawet Indra
nie zdoa mu dorwna. Gdy zostanie zawarty pokj, Arduna,
mimo swej potgi, bdzie zawsze sucha moich bramiskich sw
i podporzdkuje si twoim krlewskim rozkazom. Posuchaj wic
moich przyjaznych sw. Jeeli zgodzisz si na pokj, sprbuj
rwnie skoni do pokoju Karn powoujc si na twoje sowa.
Ksiga VIII Opowie 97 113


Istniej cztery sposoby pozyskiwania przyjaci: po pierwsze,
poprzez odwoywanie si do ich przyjaznej natury; po drugie,
poprzez pojednanie; po trzecie, dziki bogactwu; po czwarte
poprzez podporzdkowanie. Pandawowie s z natury przyjani,
wystarczy pogbi ich przyja przez pojednanie. Uczy tak, jak
ci mwi.
Durjodhana rozwaa przez chwil sowa Awatthamana w
swym umyle i rzek: O braminie, sowa wypowiedziane przez
Bhim po zabiciu Duhasany gboko zraniy moje serce. Sam je
syszae. Jak moliwy jest pokj, skoro pady takie sowa?
Rwnie Arduna walczc z Karn nie zaniecha walki z nim tak
jak burza, ktra cichnie napotkawszy na swej drodze gr Meru.
Ponadto, po wszystkich moich zych uczynkach Pandawowie
nigdy nie zdoaj odbudowa swego zaufania do mnie. Sam
widzisz, e sprawy zaszy za daleko i nie mog ju zaprzesta tej
wojny. Wierz ponadto w to, e jeszcze dzi j wygramy. Karna
zabije Ardun, ktry jest zmczony caodzienn walk .

7. Karna i Arduna walczc ze sob neutralizuj nawzajem
swe niebiaskie pociski

Sandaja kontynuowa: O krlu, twj syn Durjodhana zdecy-
dowany na prowadzenie tej wojny do koca, zawoa: O
wojownicy, ruszajcie ponownie do walki z wrogiem!
Tymczasem Arduna i Karna przy akompaniamencie bbnw i
konch zasypywali si dalej gradem swych strza. Brzk uwalnianej
ciciwy, dwik uderzenia ich palcw i stukot k ich rydwanw
da si sysze nawet w najbardziej odlegych punktach pola bitew-
nego. Obaj dorwnujcy Indrze sw odwag i potni jak Indra
atakowali si nawzajem sw broni o mocy pioruna. Ich pojedynek
wzbudza groz w sercach obserwujcych ich onierzy, ktrzy
sekundowali im gonymi okrzykami.
Arduna i Karna zarzucali si nawzajem rnego rodzaju
strzaami i pociskami. Karna uderzy Ardun swymi dziesicioma
ostrzami, a Arduna w rewanu trafi go dziesicioma strzaami w
sam rodek piersi. Nastpnie rzucajc na Karn gniewne spojrzenia
zacz wysya w jego kierunku ze swego uku Gandiwy ca seri
rnych rodzajw strza ostrych jak brzytwa, o gowicach w
ksztacie pksiyca lub ucha dzika, lecz Karna niszczy je
wszystkie jeszcze w powietrzu, gdy leciay ku niemu jak chmara
ptakw w kierunku korony drzewa. Rozgniewany tym Arduna
wysa w kierunku Karny ognisty pocisk, od ktrego potgi nawet
jego wasne ciao zdawao si pon. Pocisk ten cignc za sob
114 Mikoajewska Mahabharata


ogniste pomienie przecina powietrze syczc jak poncy las
bambusowy. Karna widzc ten zbliajcy si do niego ognisty
pocisk zneutralizowa go szybko swym wodnistym pociskiem
Waruny. W jednym mgnieniu oka cae niebo pokryo si gstymi
chmurami powodujc ciemnoci i zalewajc pole bitewne potokami
deszczu. Zanim caa ziemia utona w potopie, Arduna rozwia te
chmury przywoujc swj niebiaski pocisk Wajawja. Nastpnie
oddajc cze Gandiwie przywoa niebiask bro Indry. Pocisk
ten uwolni tysice strza rnego rodzaju, ktre uderzyy Karn
we wszystkie jego czonki, trafiay w jego rydwan, konie i
proporzec.
Doprowadzony tym do wciekoci Karna broczc krwi z
otrzymanych ran przywoa sw niebiask bro Bhargawa.
Uwolnione z tego pocisku strzay zneutralizoway bro Arduny
kadc rwnoczenie trupem setki kontynuujcych walk onierzy
Pandaww. Oddziay Pacalw i Somakw zasypay Karn w
rewanu gradem swych ostrzy, lecz Karna miejc si Ardunie i
Krysznie prosto w twarz niszczy te strzay swoimi strzaami i z
pomoc swej niebiaskiej broni powodowa wrd nich straszliw
rze. Kaurawowie mylc, e Karna odnis zwycistwo krzyczeli
z radoci wychwalajc jego imi.
Tymczasem Bhima widzc jak Karna zneutralizowa swym
niebiaskim pociskiem pocisk Arduny i nie mogc powstrzyma
swego gniewu zbliy si do Arduny i zawoa: O Arduna, jak
moesz pozwala na to, aby Karna na twoich oczach masakrowa
oddziay Pacalw? Jak moesz pozostawa wobec tego obojtny?
Czyby zapomnia ju o jego sowach wypowiadanych pod
naszym adresem i pod adresem naszej ony Draupadi? Przypomnij
je sobie i zabij tego niegodziwca! Nie czas na wahanie si! Zabij
go z tym samym zdecydowaniem, jak zabijae wszystkie ywe
istoty zamieszkujce Las Khandawa, aby nasyci nim Ogie.
Kryszna widzc, e Karna swymi strzaami niszczy strzay
Arduny rzek: O Arduna, c si stao, e pozwalasz na to, aby
Karna niszczy twoj bro? Dlaczego sprawiasz rado oddziaom
Kauraww, ktre sekundujc Karnie krzycz z radoci. Zabij go z
tym samym zdecydowaniem, z ktrym z eonu na eon zabijasz tych,
ktrzy pogryli si w ciemnociach, jak i wszystkich przeraliwych
wojownikw i asurw napczniaych od pychy. We ode mnie mj
dysk Sudarana o brzegach ostrych jak brzytwa i obetnij mu gow
tak jak Indra obci gow swego wroga Namuczi swym piorunem.
Zabij go i wszystkich jego zwolennikw z t sam koncentracj, z
ktr wyzwae do walki iw, gdy przybra form myliwego i po
zabiciu go oddaj Krlowi Prawa we wadanie ca ziemi otoczon
Ksiga VIII Opowie 97 115


oceanami, pen miast, wiosek i bogactwa, o powierzchni oczysz-
czonej ze wszystkich jej wrogw. Uczy tak jak mwi i swym
czynem zdobd niemierteln saw!
Suchajc tych sw Bhimy i Kryszny Arduna nastawi swe
serce na mier Karny przypominajc sobie o swych przysigach i
celu, z ktrym narodzi si na ziemi. Rzek: O Kryszna, za zgod
twoj, iwy, Brahmy i braminw zniszcz Karn przywoujc
najpotniejsz niebiask bro.
Arduna oddajc honory Brahmie przywoa bro Brahmy,
ktrej mona uy jedynie dziki sile umysu, lecz Karna
zneutralizowa j swoj broni Brahmy. Na ten widok Bhima
ponc gniewem zawoa: O Arduna, ludzie mwi, e jeste
mistrzem w uyciu niebiaskiej broni. Przywoaj wic inn bro o
podobnej mocy. Arduna ze skupieniem wypowiedzia odpowied-
nie mantry przywoujc inn niebiask bro Brahmy. Z Gandiwy
wyspay si tysice strza gronych jak jadowite we i ostrych jak
soneczne promienie i w jednej sekundzie przykryy cakowicie
rydwan Karny. Rwnoczenie tysice wczni, toporkw wojen-
nych i inne rodzaje broni uwalniane z niebiaskiego pocisku siay
pogrom w oddziaach Kauraww. Karna w rewanu zasypa
Ardun i Kryszn gradem swych ostrzy, ktre opaday na nich z
gonym wistem. Swymi strzaami dosign rwnie Bhim i
zrani wielu onierzy Pandaww. Arduna kipic gniewem
wypuci ze swego uku osiemnacie gronych strza. Jedn trafi
proporzec Karny, czterema alj, a trzema Karn. Pozostaymi
dziesicioma uderzy znajdujcego si w ich zasigu ksicia
Sabhapati ubranego w zot zbroj obcinajc mu gow i ramiona,
zabijajc rwnie jego konie i wonic. Nie zaprzestajc wysyania
strza ze swego uku uderzy Karn kolejno trzema, omioma,
dwunastoma i czterema ostrzami i nastpnie kierujc potoki swych
strza na walczce oddziay Kauraww zabi cztery setki soni,
omiuset wojownikw na rydwanach, tysic koni i ich jedcw i
osiem tysicy piechurw. Masakrowani przez strzay Arduny
onierze Kauraww zaczli woa: O Karna, zabij tego syna
Pandu, zanim zdoa nas wszystkich zabi. Ponaglany w ten
sposb Karna wystrzeli tysice swych strza zabijajc na miejscu
ogromn liczb onierzy Pandaww. Arduna i Karna kontynu-
owali sw walk zasypujc si swymi strzaami i niszczc
nawzajem swe wojska przy pomocy swej niebiaskiej broni.
W midzyczasie na pole bitewne powrci Judhiszthira w swej
zotej zbroi z ciaem oczyszczonym przez medykw ze strza, i
zbliy si do miejsca, gdzie Arduna walczy z Karn. Na widok
Krla Prawa wygldajcego jak wschodzcy ponownie ksiyc,
116 Mikoajewska Mahabharata


ktry zdoa si uwolni ze szczk poykajcego go demona Rahu,
wszystkie ywe istoty uniosy si radoci.
Karna i Arduna kontynuowali walk obserwowan przez
widzw zgromadzonych zarwno na niebie jak i ziemi zalewajc
si potokami strza. Nagle nacigana z wielk si przez Ardun
ciciwa jego uku pka. Karna wykorzystujc ten moment uderzy
go setk swych maych, ostrych strza z lotkami zrobionymi z pir
rnych ptakw, a Kryszn szedziesicioma. Nastpnie ponownie
uderzy Ardun omioma strzaami i zasypujc Bhim gradem
swych ostrzy zrani go tysicami z nich. Nie przerywajc walki
jedn strza trafi w proporzec Arduny i tysicami innych
zasypa podajcych za nim Somakw, ktrzy odpowiedzieli
potokami swych ostrzy zakrywajc nimi Karn tak jak chmury
zakrywaj soce. Karna jednak szybko zneutralizowa ich bro
masakrujc ich swymi strzaami. onierze Kauraww powitali
wyczyn Karny aplauzem sdzc, e zabi Ardun i Kryszn
przynoszc im zwycistwo. Jednake Arduna naoy szybko na
swj uk now ciciw i neutralizujc strzay Karny spowodowa
ciemno chmurami swych strza siejc pogrom w oddziaach
Kauraww. W tych chmurach strza nawet ptaki nie potrafiy si
porusza. Z gonym miechem uderzy alj dziesicioma
strzaami, a Karn kolejno dwunastoma i nastpnie siedmioma.
Zalany krwi ze swych ran Karna wyglda rwnie przeraajco
jak Rudra wykonujcy swj straszliwy taniec na terenie kremacji
zwok w poudnie lub w przeddzie powszechnego zniszczenia.
Karna nie zaprzestawa jednak walki i w rewanu uderzy Ardun
trzema strzaami i innymi picioma przypominajcymi jadowite
we uderzy Kryszn. Te pi strza uderzyo Kryszn z ogromn
si i po przebiciu jego zbroi wbio si gboko w ziemi i po
kpieli w podziemnych wodach Bhogawati powrcio do Karny.
Te pi strza byo faktycznie picioma wami, ktre stay po
stronie szukajcego zemsty na Ardunie Awaseny, syna wa
Takaki, ktrego matk Arduna zabi podczas poaru Lasu
Khandawa. Arduna patrzc na rany zadane Krysznie przez te pi
ww, ktre przybray form strza, zapon gniewem i swymi
dziesicioma strzaami o szerokich ostrzach przeci kadego z
nich na trzy kawaki. Nastpnie wysyajc ze swego uku ogniste
ostrza uderzy nimi Karn we wszystkie jego czonki. Gboko
zraniony Karna zadra z blu z trudnoci utrzymujc si na
nogach, podczas gdy poncy gniewem Arduna przykry swymi
strzaami cae niebo zabijajc nimi dwa tysice wojownikw
prowadzonych przez Durjodhan, ktrzy ochraniali Karn. Pod
naciskiem strza Arduny ci, co zostali przy yciu, zaczli w panice
Ksiga VIII Opowie 97 117


ucieka. Tymczasem Karna odzyska zmysy i nie zwaajc na
ucieczk ochraniajcych go Kauraww z nieustraszonym sercem
ruszy ponownie do walki z Ardun.

8. W Awasena prbuje zabi Ardun przybierajc form
strzay w koczanie Karny

Sandaja kontynuowa: O krlu, oddziay Kauraww ustawiy
si w bezpiecznej odlegoci obserwujc Ardun wysyajcego ze
swego uku strzay ogniste jak byskawice. Nieustraszony Karna
przywoa sw niebiask bro, ktr otrzyma od Parauramy
neutralizujc bro Arduny i uderzajc go licznymi ostrzami.
Walka Karny z Ardun stawaa si coraz bardziej przeraliwa.
Wykonujc rne zrczne manewry uderzali si nawzajem swymi
strzaami tak jak walczce ze sob sonie uderzaj si swymi kami.
Raz Karna, innym razem Arduna zdawa si zyskiwa przewag.
Przestrze midzy niebem i ziemi wypeniona ich strzaami znika
przykrywajc oddziay walczcych gst sieci strza. Z nieba i
ziemi dochodziy odgosy aplauzu raz pod adresem Karny, innym
razem pod adresem Arduny. Zgromadzone na nieboskonie boskie
nimfy apsary ochadzay walczcych wachlarzami z lici palmo-
wych i poleway ich wod o zapachu drzewa sandaowego. Indra i
Surja swymi domi delikatnie ocierali z potu ich twarze.
W miar jak walka stawaa si coraz bardziej zagorzaa i
ziemia zaamywaa si pod ciarem walczcych, z jej gbi
wyskoczy na powierzchni w Awasena, syn Takaki, ktry
schowa si tam po poarze Lasu Khandawa. Od dawna poszu-
kiwa zemsty na Ardunie, ktry podczas poaru zabi jego matk.
Gdy z wielk szybkoci wyskoczy z podziemi, dostrzeg Ardun
walczcego z Karn i mylc, e wreszcie nadarza si okazja na
realizacj zemsty wskoczy do koczanu Karny i bez jego wiedzy,
dziki mocy swej jogi, ukry si w jednej z jego strza, ktrej
Karna od dawna oddawa cze chcc ni zabi Ardun. W tym
samym momencie Karna z ciaem zalanym krwi z otrzymanych
ran i nieomal tracc nadziej, e zdoa pokona Ardun, nastawi
swe serce na uycie tej strzay. Naoy j na ciciw swego uku z
zamiarem ucicia gowy Arduny.
alja widzc t strza rzek: O Karna, wybierz inne ostrze, bo
tym nie zdoasz zabi Arduny. Karna odpowiedzia: O alja,
taki wojownik jak ja nigdy nie zmienia swego zamiaru.
Gdy wypuszczona z uku Karny strzaa leciaa w kierunku
Arduny jak ognisty pocisk, z nieba sypay si meteory i waliy
pioruny i da si sysze gony jk Indry i innych stranikw
118 Mikoajewska Mahabharata


wiata. Kryszna widzc t przeraliw strza w ktrej ukry si
Awasena lecc z wielk szybkoci w kierunku Arduny, sw
stop przycisn rydwan Arduny powodujc, e pogry si w
ziemi o cay okie. W tym samym czasie cignce go konie o
maci w kolorze wiata ksiyca zgiy swe nogi w kolanach i
pooyy si na ziemi.
Ten niezwyky wyczyn Kryszny zosta powitany gonym
aplauzem i z nieboskonu posypa si na niego deszcz kwiatw.
Dziki temu wyczynowi wypuszczona z uku Karny wowa
strzaa zrzucia jedynie z gowy Arduny czczony na ziemi i w
niebie diadem zdobicy jego gow. Ten kosztowny diadem zosta
zrobiony przez Samo-Stwarzajcego-Si dla Indry, aby wzbudza
lk w jego wrogach i sprzyja temu, kto go nosi. Indra obdarowa
nim Ardun, gdy wyrusza do walki z wrogami bogw. Tego
diademu nie mg zniszczy nawet sam Rudra, Kubera i Indra.
Zniszczy go dopiero Karna przy pomocy swej wowej strzay.
Faktycznie to w Awasena o niegodziwej naturze ukrywajc si
w tej strzale zrzuci go z gowy Arduny na ziemi powodujc, e
rozbi si na drobne kawaki. Arduna jednak nawet si nie
poruszy. Przykry gow biaym suknem wygldajc jak onieona
gra Udaja owietlona socem.
W Awasena nie by zadowolony, e udao mu si jedynie
zrzuci na ziemi diadem Arduny. Chcia ponownie wej w
strza Karny i pomci mier swej matki mierci Arduny.
Zbliy si wic do Karny, ktry go nie zna i rzek: O Karna,
schowaem si w twojej strzale i to mnie wypucie ze swego uku
w kierunku Arduny. Nie mogem jednak obci mu gowy, bo ty
sam nie wiedziae nic o mojej obecnoci. Wystrzel mnie jeszcze
raz, gdy schowam si w twej strzale, w peni wiadomy, e tam
jestem. Karna rzek: O wu, powiedz mi, kim jeste i dlaczego o
to prosisz? Awasena rzek: O Karna, jestem Awasena i od
dawna szukam zemsty na Ardunie, ktry zabi moj matk. Ju
dawno bym go zabi, gdyby Indra go nie chroni. Nie odmawiaj
mej probie. Wystrzel mnie jeszcze raz. Przysigam, e tym razem
go zabij. Karna odpowiedzia: O wu, w walce polegam tylko
na wasnej sile i nigdy nie pragnem zwycistwa zdobytego dziki
pomocy kogo innego. Poza tym, nigdy nie uywam dwa razy tej
samej strzay.
Awasena nie mogc znie odmowy Karny sam wyrzuci si
w kierunku Arduny przybrawszy form strzay. Kryszna widzc
go, jak si zblia, rzek: O Arduna, zabij tego wrogiego wobec
ciebie wa, ktry leci w twoim kierunku wiecc jak meteor.
Arduna zapyta: O Kryszna, kim jest ten w? Kryszna
Ksiga VIII Opowie 97 119


odpowiedzia: O Arduna, jest to syn Takaki, Awasena, ktrego
matk zabie karmic Ogie Lasem Khandawa. Przyszed a tutaj
szukajc zemsty i chcc twej mierci. Arduna zabi go przy
pomocy szeciu ostrzy. Gdy jego martwe ciao upado na ziemi,
Kryszna uchwyci cigle ugrzzy w ziemi rydwan Arduny i
postawi go ponownie koami na powierzchni ziemi.

9. Nadchodzi godzina mierci Karny, w ktrej zapomina on jak
przywoa bro Parauramy i jego rydwan grznie ziemi

Sandaja kontynuowa: O krlu, w czasie gdy Kryszna
wyciga zanurzony w ziemi rydwan Arduny, Karna rzucajc na
Ardun wrogie spojrzenia uderzy Kryszn swymi dziesicioma
strzaami z lotkami z pawich pir. Arduna w rewanu uderzy go
dwunastoma strzaami z gowic w ksztacie ucha dzika i jedn
strza gron jak trucizna wa, ktre przebiy zbroj Karny
zatrzymujc na chwil jego oddech i pijc jego krew zakopay si
w ziemi pomazane krwi a po lotki. Karna ponc gniewem jak
uderzony kijem w i miejc si dziko uderzy Kryszn dwu-
nastoma strzaami, a Ardun dziewidziesicioma dziewicioma.
Arduna nie mogc znie tej radoci wroga znajc wszystkie
yciowe punkty na ciele czowieka uderzy go w nie najpierw setk,
a zaraz potem dziewidziesicioma strzaami. Karna zadra od
ich uderzenia jak gra od uderze pioruna. Na ziemi opada jego
ozdobiona klejnotami korona i kolczyki trafione strzaami Arduny.
Nastpnymi ostrzami Arduna zdar z Karny jego kosztown zbroj
rozbijajc j na drobne kawaki i kolejnymi strzaami o wielkiej
energii uderzy go powodujc jego miertelny bl. Karna z ciaem
pokrytym krwi wyglda jak gra pokryta strumieniami
zabarwionymi czerwonym mineraem. Arduna nie zaprzestawa
wypuszczania strza ze swego uku Gandiwy i uderza Karn w
pier licznymi strzaami o zotych lotkach wykutymi w elazie,
ktre byy jak narzdzie samej mierci.
Karna odczuwajc straszliwy bl i apic z trudem oddech
wypuci z doni swj uk potny jak uk iwy. Arduna, ktry
nigdy nie schodzi ze cieki Prawa, zaprzesta wysyania strza ze
swego uku, gdy nie chcia go zabija w momencie, gdy nie mg
si broni. Widzc jego wahanie Kryszna rzek: O Arduna,
czyby zapomnia o grzechach Karny? Mdrzec nigdy nie darowuje
ycia swemu wrogowi, bez wzgldu na to w jakiej znalaz si on
sytuacji. Nie tra czasu i zabij Karn, ktry jest wielkim herosem i
twoim zacitym wrogiem. Jak tylko odzyska wiadomo zaatakuje
ci z tak sam si jak poprzednio. Zabij go tak jak Indra zabi asur
Namuczi. Arduna rzek: O Kryszna, niech tak si stanie. Oddajc
120 Mikoajewska Mahabharata


w mylach cze Krysznie zasypa Karn gradem swych ostrzy
przykrywajc nimi jego rydwan i wszystkie punkty przestrzeni.
Szeroka pier Karny zalana krwi i pokryta strzaami o gowicy w
ksztacie zba cielcia wygldaa jak pokryte kwieciem drzewo
aoka lub gra pokryta lasem drzew sandaowych.
Mimo tego deszczu strza Arduny, Karna po chwili odzyska
zmysy, ponownie uchwyci swj uk i niszczc w powietrzu
strzay Arduny uderzy go i Kryszn szecioma gronymi ostrza-
mi. Arduna odpowiedzia potokami strza. W tym momencie
Karna ujrza, e zbliya si do niego Kala (Czas), bo wybia
godzina jego mierci, aby przypomnie mu o przeklestwie
bramina. Rzeka: O Karna, ziemia pochania twj rydwan. I
faktycznie w tej godzinie jego mierci mantry potrzebne do przy-
woania niebiaskiej broni, ktr otrzyma w darze od Parauramy,
ucieky mu z pamici, i jego rydwan zacz pogra si w ziemi
unieruchomiony jak wite drzewo obsypane kwiatami ochraniane
podwyszonym tarasem zrobionym z ziemi. Karna widzc, e
kltwy rzucone na niego przez braminw realizuj si, popad w
melancholi. Nie potrafic znie tego spadajcego na niego
nieszczcia i uderzany przez celne strzay Arduny zacz uala
si na prawo mwic: Mdrcy powiadaj, e prawo ochrania
tych, ktrzy s prawi. Jednake musi to by kamstwem, skoro
moja prawo niszczy mnie, zamiast mnie ochrania .

10. Za namow Kryszny Arduna zabija Karn w sposb
niegodny wojownika

Sandaja kontynuowa: O krlu, Karna uderzany przez strzay
Arduny we wszystkie yciowe punkty na swym ciele sta si
obojtny wobec swych czynw. Trzymajc cigle w doniach swj
uk uderzy Kryszn w rami swymi trzema strzaami, a Ardun
trafi siedmioma. Arduna odpowiedzia siedmioma ognistymi
ostrzami, ktre przeszyy ciao Karny i upady na ziemi. Karna
drc od ich uderzenia zmobilizowa cae swe siy i odzyskujc z
wielkim trudem rwnowag przywoa niebiask bro Brahmy.
Arduna w odpowiedzi przywoa sw niebiask bro Aindr.
Uruchomione przez ni potne potoki strza zaleway Karn i jego
unieruchomiony w ziemi rydwan. Kryszna widzc, e Karna zdoa
je zneutralizowa sw broni rzek: O Arduna, uyj przeciw
Karnie swej niebiaskiej broni Brahmy. Arduna postpi zgodnie
z rad Kryszny i zasypa Karn gradem strza. Karna odpowiedzia
seri ostrych strza o ogromnej energii i przy ich pomocy zerwa z
uku Arduny ciciw. Arduna szybko zaoy na swj uk now
ciciw, lecz Karna przeci j ponownie. Uczyni tak a
Ksiga VIII Opowie 97 121


jedenacie razy. Arduna jednake naprawia swj uk, bo mia a
sto zapasowych ciciw, o czym Karna nie wiedzia, i czyni to tak
szybko, e Karna nie mg rozrni, czy ciciwa jest zerwana,
czy te nie. Walczc ze sob dokonywali niezwykych wyczynw
wykazujc si ca swoj odwag i walecznoci. Kryszna widzc
jak bro Karny neutralizuje bro Arduny rzek raz jeszcze: O
Arduna, nie wahaj si, zbli si do Karny przywoujc jeszcze
potniejsz niebiask bro.
Arduna przywoa bro wygldajc jak ogie, gron jak
trucizna wa, tward jak diament i wystrzeli j w kierunku Karny.
W tym samym czasie Karna zeskoczy na ziemi ze swego
rydwanu i uchwyciwszy koo, ktre pogryo si w ziemi,
prbowa je wycign. Cign z tak sia, e ziemia, ktra nie
chciaa wypuci go ze swego ucisku, uniosa si caa razem ze
swymi wyspami, wodami, grami i lasami na wysoko czterech
palcw.
Karna ze zami gniewu w oczach zawoa do zbliajcego si
do jego unieruchomionego rydwanu Arduny: O Arduna, zaczekaj,
a wycign z ziemi lewe koo mego rydwanu, ktre w niej ugrzzo.
Nie uderzaj mnie w tym momencie swymi strzaami, gdy tak
zachowuje si jedynie tchrz! Stoisz przede mn na swoim
rydwanie, podczas gdy ja saby i bezbronny stoj na ziemi. Jeste
szlachetnie urodzony i znany ze swej odwagi i prawoci w caym
wszechwiecie. Znasz te reguy uczciwej walki. Mam zaufanie do
twojej i Kryszny prawoci i dlatego moje serce jest wolne od lku.
Kryszna rzek: O Karna, nagle przypomniae sobie o prawoci!
Jest powszechnie znane, e ci ktrzy s nikczemni, gdy spotyka ich
nieszczcie, wini za to zy los, a nie swe wasne ze uczynki. Czy
zapomniae ju o tym, jak razem z Durjodhan i Duhasan si
zmusilicie Draupadi, aby ubrana w jedn sukni stana przez
obliczem zebranych w Gmachu Gry krlw? Kpie sobie z niej,
crki i ony krlw, gdy staa w tym publicznym miejscu gry
skpo ubrana krwawic od swej comiesicznej przypadoci. Jako
wtedy zapomniae o prawoci. I gdzie podziewaa si twoja
prawo, gdy bez zmruenia oka patrzye na to jak akuni, dziki
oszustwu, pokonuje w grze w koci Krla Prawa? Gdzie si
podziewaa twoja prawo, gdy patrzc z przyjemnoci na to, co
si dziao, woae do ony Pandaww: O Draupadi, twoi
mowie znaleli si na samym dnie wiecznego pieka. Wybierz
sobie lepiej innego ma. Gdzie podziewaa si twoja prawo,
gdy razem z innymi wojownikami uczestniczye w zabjstwie
Abhimanju? Teraz, gdy boisz si o swe ycie, odwoujesz si nagle
do prawoci. Nie uda ci si jednak uciec z yciem. Pandawowie
122 Mikoajewska Mahabharata


odzyskaj swe krlestwo, dziki swej walecznoci tak jak krl
Nala, ktrego Puszkara pozbawi krlestwa grajc z nim w koci, i
ktry uwolni si od swej zachannoci i odzyska krlestwo dziki
sile wasnych ramion i pomocy przyjaci (zob.: Mahabharata, ks.
III, opow. 21). Prawi Pandawowie zniszcz wszystkich synw
krla Dhritarasztry i ich sprzymierzecw.
Karna zawstydzony sowami Kryszny opuci gow i nie
powiedzia nic. Unis ponownie swj uk i zala Ardun z
Kryszn potokami strza.
Kryszna rzek do Arduny: O Arduna, przywoaj sw
niebiask bro i zabij Karn.
Arduna zapon strasznym gniewem na wspomnienie tego,
jak Karna potraktowa ich on Draupadi w Gmachu Gry.
Pomienie ognia zdaway si emanowa ze wszystkich porw jego
skry. Przedstawia sob niezwyky i wspaniay widok. Karna
widzc go w takiej formie przywoa niebiask bro Brahmy i raz
jeszcze sprbowa desperacko wycign z ziemi swj rydwan.
Arduna przywoa rwnie niebiask bro Brahmy neutralizujc
bro Karny. Nastpnie przywoa sw inn niebiask bro
wyposaon w energi Agni. Karna zneutralizowa j gaszc
wywoany ni poar niebiask broni Waruny. W rezultacie
uycia tej broni gste chmury pokryy niebo pograjc pole
bitewne w ciemnociach. Arduna rozproszy te chmury sw
niebiask broni Wajawja.
Karna gorco pragnc mierci Arduny wyj ze swego koczanu
przeraliw strza ponc jak ogie. Gdy naoy j na ciciw
swego uku, zadraa caa ziemia. Zacz wia silny, porywisty wiatr
przynoszc ze sob kamienie. Wszystkie punkty przestrzeni pokry
kurz. Zgromadzeni na nieboskonie niebianie zaczli zawodzi z
alu. Pandawowie widzc t strza w doni Karny zaczli krzycze
z rozpaczy. Ta straszliwa strzaa o mocy pioruna Indry uderzya
Ardun w pier penetrujc jego ciao jak jadowity w mrowisko.
Gboko zraniony Arduna zachwia si na nogach, jego uchwyt
rozluni si i a jego uk Gandiwa wypad mu z doni. Wyglda jak
gra podczas trzsienia ziemi. Karna widzc go w takim stanie
zeskoczy na ziemi, aby raz jeszcze sprbowa wycign swj
ugrzzy w niej rydwan, jednake nie zdoa tego uczyni mimo swej
wielkiej siy, bo taki by wyrok losu.
W midzyczasie Arduna odzyska zmysy. Kryszna rzek: O
Arduna, utnij gow swego wroga, zanim wsidzie z powrotem do
swego rydwanu.
Arduna wyj ze swego koczanu ognist strza o zotych
lotkach majc wasnoci ognia ofiarnego karmionego wlewanym
Ksiga VIII Opowie 97 123


do tuszczem i obci ni proporzec Karny ze sznurem do
krpowania sonia ozdobiony zotem i drogimi kamieniami, ktrego
widok zwyk budzi odwag w sercach Kauraww i strach w
sercach wroga. Widok upadajcego na ziemi proporca Karny zabi
w sercach Kauraww nadziej na zwycistwo i powitali jego upadek
aosnym jkiem. Arduna wyj wwczas ze swego koczanu
przeraliw strza Andalika gron jak narzdzie samej mierci, o
gowicy szerokiej jak dwie zoone donie i o mocy pioruna Indry,
uku iwy i dysku Narajany, zdoln do zniszczenia caego
wszechwiata cznie z bogami i demonami. Wszystkie istoty
ruchome i nieruchome zadray na widok tej straszliwej broni w
doni Arduny. Zgromadzeni na nieboskonie riszi krzyczeli: Niech
bdzie we wszechwiecie pokj!
Arduna naoywszy na ciciw swego uku t straszliw
strza odda jej cze mwic: O strzao, w imi mojej prawoci
zniszcz ciao i serce mojego wroga. Uczy to biorc pod uwag
moje ascetyczne praktyki, posuszestwo starszynie i branie pod
uwag rad innych. I wypuci ze swego uku t ognist strza o
skutecznoci rwnej rytuaom spisanym w Atharwawedzie przez
proroka Angirasa, ktrej uderzenia nawet sama mier nie potra-
fiaby wytrzyma, i ktra lecc w kierunku Karny szamoccego si
z ugrzzym w ziemi koem rydwanu owietlaa swym blaskiem
wszystkie punkty przestrzeni. Arduna uderzy ni Karn tak jak
Indra uderzy swym piorunem Wrtr i czczona przez niego
witymi mantrami strzaa Andalika ucia gow Karny. Gowa
trzeciego naczelnego dowdcy Kauraww o splendorze soca
upada na ziemi wygldajc jak soneczny dysk opady z gr Asta.
Rwnoczenie upado na ziemi broczce krwi ciao wygldajc
jak gra pokryta strumieniami zabarwionymi czerwonym mineraem.
Z martwego ciaa Karny unioso si w kierunku nieba wiato i
poczyo si z popoudniowym socem. Widziao je rwnoczenie
wielu wojownikw.
Na widok martwego ciaa Karny Arduna i Kryszna zadli w
swe konchy. Zawtroway im konchy celebrujcych mier Karny
wojownikw Pandaww. Z sercami penymi radoci otoczyli
Ardun ze wszystkich stron krzyczc, ciskajc si nawzajem,
taczc i wymachujc nad gowami kawakami swych ubra.
mier przysza do Karny po poudniu, gdy soce zbliao si
ju do wzgrz Asta. Jego leca na ziemi odcita strza Arduny
gowa wygldaa rwnie piknie jak szczyt gry odcitej przez
piorun lub jak wygaszone po zakoczeniu rytuau ofiarnego
palenisko lub jak popoudniowe soce. Karna-Soce po
wypaleniu armii wroga swymi strzaami zamiast promieni zosta w
124 Mikoajewska Mahabharata


kocu zmuszony przez Ardun-Czas do zajcia na zachodzie. Tak
jak zachodzce soce zabiera ze sob wszystkie swoje promienie,
tak Karna wraz ze swoim ostatnim oddechem zabra ze sob
wszystkie tkwice w jego ciele strzay Arduny. Pikna gowa
Karny, ktry swymi czynami dorwnywa krlowi bogw Indrze,
lec na ziemi wygldaa jak odcity od swej odygi kwiat lotosu.

11. Kaurawowie wracajc do swego obozu opakuj mier
Karny

Sandaja kontynuowa: O krlu, Kaurawowie widzc martwe
i zakrwawione ciao Karny lece na ziemi poraeni strachem
rozbiegali si w popochu we wszystkich kierunkach rzucajc
przeraone spojrzenia na widoczny z daleka proporzec Arduny.
Wielu wojownikw gromadzio si jednak wok Karny chcc
zobaczy i odda cze temu upademu herosowi. alja oszoomiony
tym, co si stao, ruszy na rydwanie Karny pozbawionym
proporca, ktry po mierci Karny ziemia wypucia ze swego
ucisku, w kierunku Durjodhany, ktry na wie o tym wielkim
nieszczciu nie mg powstrzyma ez i sycza jak w. alja
rzek: O Durjodhana, twoja armia wyglda jakby ju znalaza si
w krlestwie boga mierci Jamy. Nigdy dotychczas Arduna z
Karn nie byli rwnie zdeterminowani i nigdy ich walka nie bya
rwnie zacita i przeraliwa. Karna bez litoci dziesitkowa
oddziay Pandaww i bez lku ruszy do walki z Ardun i
Kryszn. Los by jednake po stronie Arduny. Los wyranie
ochrania Pandaww, a nas osabia i wyniszcza. Po naszej stronie
zgino wielu wspaniaych wojownikw dorwnujcych sw odwag
Kuberze, Indrze, Jamie i Warunie, ktrzy uchodzili za nie do
pokonania i ktrzy nie wahali si odda ycia w walce o twoj
spraw. Nie rozpaczaj jednak, bo czowiek jest bezsilny wobec
wyrokw losu i nie zawsze wygrana jest po jego stronie.
Gdy Durjodhana sucha sw alji, nie mg powstrzyma si
od mylenia o swych podych czynach i nie potrafi uwolni si od
swojej rozpaczy.
Po mierci Karny walki toczyy si dalej, bo soce, cho
przekroczyo poudnie, nie schowao si jeszcze za wzgrza Asta i
siedemnasty dzie bitwy jeszcze si nie skoczy. Durjodhana
patrzc na niedobitki swej armii pozbawione dowdcy i uciekajce
w przeraeniu we wszystkich kierunkach bolenie wzdychajc
rzek do swego wonicy: O Suta, poprowad moje konie na tyy
mojej armii. Gdy bd walczy na tyach, Arduna nie zdoa
dotrze do mnie. Walczmy dalej, abym mg mierci naszych
wrogw spaci Karnie mj dug.
Ksiga VIII Opowie 97 125


Na rozkaz Durjodhany do walki ruszyo dwadziecia pi
tysicy onierzy piechoty napotykajc na opr Dhrisztadjumny i
Bhimy. Bhima ponc straszliwym gniewem zeskoczy ze swego
rydwanu i miady ich sw potn maczug tak dugo, a zabi
cae dwadziecia pi tysicy. W tym samym czasie Arduna
walczy z oddziaem wojownikw na rydwanach powodujc w
kocu ich ucieczk, a Nakula, Sahadewa i Satjaki walczyli z
akunim dziesitkujc jego oddziay kawalerii i soni. ikhandin i
piciu synw Draupadi po zabiciu wielu wrogw dli tryumfalnie
w swe konchy cigajc uciekajcych.
Durjodhana nie mogc zatrzyma swej uciekajcej armii sam
ruszy przeciw wrogom wyzywajc ich wszystkich do walki tak
jak niegdy asura Wali wyzwa do walki wszystkich bogw.
Zjednoczeni razem herosi Pandaww zasypali go potokami rnej
broni. Durjodhana walczc sam jeden z t mas wroga swymi
strzaami niszczy ich bro i zabija ich tysice wykazujc si
wielk odwag. Rwnoczenie widzc swych uciekajcych
onierzy woa za nimi: O wojownicy, nie widz na ziemi takiego
miejsca, gdzie moglibycie si ukry przed strzaami Pandaww.
C wic wam przyjdzie z ucieczki? Powrcie do walki. Oddziay
Pandaww s przetrzebione przez nasze strzay, a Arduna z
Kryszn s zmczeni i wyczerpani od otrzymanych ran. Gdy
pozostaniecie na polu bitewnym, cigle moemy wygra, a gdy
bdziecie ucieka, niegodziwi Pandawowie na pewno wybij nas
do nogi. Dla wojownika mier w walce jest najlepsza i jest drog
prowadzc wprost do nieba. Ten kto umrze w walce, zdobdzie w
nagrod wieczn ekstaz. Bg mierci nie oszczdza ani herosw,
ani tchrzy. Czy nie lepiej wic umrze mierci bohatera? Nie
porzucajcie swego obowizku wojownika, gdy nie ma lepszej
drogi do nieba ni droga wojownika. Walczcie i zdobywajcie
niebo! Gos twego syna nie mia jednak zamierzonego efektu i
niedobitki armii twych synw nie zaprzestay ucieczki.
alja syszc jak Durjodhana daremnie prbuje zatrzyma sw
uciekajc armi i widzc na jego twarzy lk i rozpacz, zbliy si
do niego i rzek: O krlu, soce chyli si ju ku zachodowi,
wycofaj wic swe wojska do obozu i pozwl im odpocz. Nie
zapominaj, e to ty sam jeste przyczyn tej wojny i caego tego
zniszczenia!
W drodze do obozu Durjodhana nieomal tracc swe zmysy
opakiwa mier Karny powtarzajc jego imi. Syn Drony jak i
pozostali przy yciu krlowie prbowali go uspokoi i spogldajc
na cigle widoczny proporzec Arduny przygotowywali si na
mier. Wracajce do obozu niedobitki Kauraww w zniszczonych
126 Mikoajewska Mahabharata


zbrojach i pokryci krwi wygldali jak kurtyzany wystrojone w
swe szkaratne suknie.
Pozostawione na polu bitewnym martwe ciao heroicznego
Karny, cho przebite licznymi strzaami i opywajce krwi,
wygldao rwnie wspaniale jak zachodzce soce. Mimo mierci
nie opucio go jego pikno. Ozdobione licznymi ornamentami
wygldao jak potne drzewo ozdobione swymi rozgazieniami
lub jak gra czystego zota lub jak wygasy ogie ugaszony
potokiem strza Arduny. Zawsze nagradzajcy swych wielbicieli
bg soca Surja po dotkniciu ciaa Karny swymi wysuszajcymi
krew promieniami przybra ze smutku szkaratny kolor i uda si w
kierunku oceanu, jakby pragnc oczyci si kpiel. Widzc t
wdrwk soca zgromadzeni licznie na nieboskonie niebianie i
riszi rwnie powrcili do swych zwykych miejsc pobytu
wychwalajc walk Arduny z Karn, ktrej byli wiadkami.
Podobnie uczyniy wszystkie inne zgromadzone na polach
Kurukszetry ywe istoty.
Karna po wypaleniu wrogich dywizji ogniem swych strza
uciszony przez energi Arduny opuci razem ze swymi synami
ten wiat zabierajc ze sob sw wielk chwa, ktr zdoby
swoj walk. By on dla innych, jak speniajce wszystkie
pragnienia drzewo Kalpa zamieszkae przez roje ptakw. Zawsze
dawa i nigdy nie odmawia spenienia czyjego yczenia. By
prawy i zawsze uwaa si za prawego czowieka. Zawsze by
gotowy do oddania braminom caego swego majtku. By
potnym i wspaniaym wojownikiem na rydwanie i zabity na polu
bitewnym uda si wprost do nieba zabierajc razem ze sob
wszelk nadziej Kauraww na wygran. Gdy pad martwy na
ziemi, rzeki w osupieniu przestay pyn, soce poblado,
planeta Merkury, syn Somy, przybrawszy kolor ognia porusza si
po niebie na skos, firmament rozpoowi si, ziemia huczaa, wia
huraganowy wiatr, horyzont pokry si ogniem i dymem, oceany
wyy, gry dray, Jupiter zasmucony przez konstelacj Rohini
przybra kolor ksiyca, wszystkie punkty przestrzeni pony, z
nieba sypay si meteory i z wszystkich stron dochodziy
przeraone krzyki ywych istot.

12. Pandawowie celebruj mier Karny, ktra otwiera im
drog do zwycistwa

Sandaja kontynuowa: O krlu, tymczasem Arduna po
zabiciu Karny byszcza sw energi jak Indra po zabiciu Wrtry.
Rne ywe istoty gromadziy si wok niego gratulujc jemu i
Krysznie zwycistwa nad Karn. Arduna i Kryszna wkraczajc do
Ksiga VIII Opowie 97 127


swego obozu wygldali jak Indra i Wisznu przybywajcy na rytua
ofiarny. Wszyscy bogowie, riszi, gandharwowie, ludzie, jakszowie
i wielcy nagowie wychwalali ich w swych sowach yczc im
penego zwycistwa.
Kryszna rzek do Arduny: O Arduna, zabijajc Karn jeste
jak Indra, ktry zabi Wrtr swym piorunem. Ludzie bd mwi o
mierci Wrtry i Karny na jednym oddechu. A teraz udaj si do
namiotu Judhiszthiry i sam mu powiedz, e zabie Karn spacajc
w ten sposb swj dug. Judhiszthira pojawi si na moment na
polu bitewnym w czasie, gdy walczye z Karna, lecz cierpic
cigle straszliwy bl od otrzymanych ran by zmuszony wycofa
si ponownie do swego namiotu.
Arduna z Kryszn udali si wic do namiotu Krla Prawa,
gdzie zastali go lecego na swym ou ze zota. Dostrzegajc ich
rado powsta z oa, uciska ich i poprosi Kryszn, aby opowie-
dzia mu ze wszystkimi szczegami o walce Arduny z Karn i o
mierci Karny. Kryszna speni jego prob, po czym rzek: O
Krlu Prawa, wyrokiem dobrego losu Karna zgin w walce z
Ardun. Dzi ziemia pia krew tego niegodziwca, ktry na oczach
zebranych krlw upokarza i kpi sobie z waszej niewinnej ony
Draupadi, ktr ty sam przegrae w koci. Usn dzi na ziemi na
swym ou ze strza. Czy wic dalej to, co naley uczyni i we
we wadanie ca ziemi oczyszczon z wroga i wadaj ni z
waciw sobie trosk cieszc si wszystkim tym, co ma do
zaoferowania.
Judhiszthira po wysuchaniu sw Kryszny odda mu nalen
cze wypowiadajc sowa chway. Rzek: O Kryszna, nic
dziwnego, e Arduna zdoa dokona czynw ponadludzkich,
skoro mia ciebie za swego wonic.
Nastpnie Krl Prawa uchwyci prawe rami Kryszny
ozdobione klejnotami Angada i rzek: O Arduna, O Kryszna,
Narada wyjani mi kiedy, e wy dwaj jestecie Nar i Narajan,
par najstarszych i najlepszych z wszystkich riszich, ktrzy
dziaaj na rzecz utrzymania na ziemi prawoci. Rwnie Wjasa
wielokrotnie mi o tym opowiada. O Kryszna, dziki twemu
wpywowi Arduna zniszczy wszystkich naszych potnych
wrogw. Od momentu gdy zgodzie si zosta wonic jego
rydwanu spodziewamy si zwycistwa, a nie przegranej.
Krl Prawa wsiad do swojego rydwanu i w otoczeniu swych
oddziaw rozmawiajc z Kryszn i Ardun ruszy na pole
bitewne, aby przyjrze si pokrytym ciaami zabitych polom
Kurukszetry, zobaczy martwe ciao Karny i odda nalen temu
herosowi cze. Martwe ciao Karny z setkami tkwicych w nim
128 Mikoajewska Mahabharata


strza Arduny owietlono tysicem lamp kamforowych. Patrzc
na nie Judhiszthira z trudem mg uwierzy w mier tego
wielkiego herosa. Gratulujc Ardunie i Krysznie sukcesu w
pokonaniu wroga rzek: O Kryszna, dzisiaj razem z moimi brami
staem si krlem caej ziemi dziki temu, e ty sam jeste naszym
obroc i panem. Po mierci Karny Kaurawowie nie zdoaj ju
opanowa swego lku i rozpaczy. Dzi wic dziki twej asce
zrealizowalimy nasz cel i bdziemy mogli usn spokojnie
dzisiejszej nocy.
Patrzc na martwe ciaa Karny i jego synw Krl Prawa czu,
e ponownie si narodzi. Jego bracia i wszyscy wielcy wojownicy
walczcy po ich stronie gromadzili si wok niego oddajc mu
nalen krlowi cze. W drodze powrotnej do swego obozu w
swych mowach wychwalali rwnie Ardun i Kryszn.
Gdy Sandaja zakoczy swe opowiadanie, suchajcy go krl
Hastinapury, Dhritarasztra, upad omdlay ze swego tronu na
posadzk paacu. Towarzyszca mu jego ona Gandhari opakujca
mier Karny rwnie utracia zmysy. Sandaja i Widura pod-
nieli ich prbujc ich uspokoi. Siedzieli na swym tronie bez
sowa pogreni w melancholii. Kady, kto sucha opowieci o tej
straszliwej bitwie na polach Kurukszetry i o pojedynku midzy
Ardun i Karn tak jakby uczestniczy w ofierze i zdobywa owoc
pyncy z wykonania wielkiego ofiarnego rytuau. Mdrcy mwi,
e Wisznu jest tym Czowiekiem-Ofiar, ktrego wychwala hymn
Rigwedy Purua-Skta, podobnie jak Agni, Wiatr, Soma i Surja i
inni bogowie. Dlatego ten, kto bez zej woli wysucha recytacji
Karny Parvy, zdobdzie wszelki rodzaj szczcia, gdy zadowoli
tym Wisznu, Brahm i iw. Bramini, ktrzy j recytuj zdobywaj
owoc rwny studiowaniu Wed, wojownicy si i zwycistwo w
walce, kupcy bogactwo, a szudrowie uwalniaj si od chorb.
Wisznu jest wieczny i to On jest wychwalany w tej ksidze
Mahabharaty i dlatego ten, kto sucha lub recytuje sowa tej ksigi
zdobywa owoc rwny temu, ktry zdobywa ten, kto przez cay rok
obdarowuje braminw mlecznymi krowami z cieltkami.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Karna Parva, Section LXXXIV-XCVI.

Ksiga IX


alja Parva

(w szeciu opowieciach)



























Ksiga IX Synopsis 131


Synopsis

Ksiga IX Mahabharaty, alja Parva, opisuje ostatni, osiemnasty,
dzie bitwy Pandaww z Kaurawami na polach Kurukszetry.
Wonica niewidomego krla Dhritarasztry, Sandaja, spdza ten
dzie na polu bitewnym i powraca do Hastinapury o poranku
nastpnego dnia, aby poinformowa krla, e wojna si skoczya i
e z osiemnastu armii zaangaowanych w bitw przy yciu zostao
jedynie dziesiciu wojownikw: po stronie Pandaww, piciu braci
Pandaww, Kryszna i Satjaki, a po stronie Kauraww, syn Drony
Awatthaman, Kritawarman i bramin Krypa.
Dhritarasztra po odzyskaniu zmysw, ktre traci pod
wpywem przyniesionych przez Sandaj wieci, prosi go, aby
opowiedzia mu to tym straszliwym pogromie, ktry wyniszczy
ca kast wojownikw i jego samego pozbawi synw, wnukw,
krewnych i przyjaci pozostawiajc mu do rzdzenia opustoszae
krlestwo wypenione tumem starcw i opakujcych mier
swych mw wdw.
Sandaja opowiada, jak po mierci trzeciego naczelnego
dowdcy Kauraww, Karny, bramin Krypa prbuje skoni
Durjodhan do zakoczenia wojny i szukania pokoju przekonujc
go, e w tej chwili nie ma ju adnej szansy na wygran, bo po
jego stronie nie ma takiego wojownika, ktry byby zdolny do
zabicia Arduny. Durjodhana nie chce si jednak na to zgodzi i
wybiera kroczenie ciek wojownika do koca i zdobycie nieba
sw heroiczn mierci.
Durjodhana namaszcza na swego naczelnego dowdc krla
Madrasu, alj. Widok heroicznego alji odradza w Kaurawach
ich bojowego ducha i z zapaem ruszaj ponownie do walki.
Judhiszthira widzc to zwraca si do Kryszny z pytaniem, co
powinni czyni dalej i Kryszna informuje go, e zabicie alji jest
jego zadaniem, gdy tylko on jest do tego zdolny. Judhiszthira
podejmuje si tego zadania z pokor, cho wszyscy wiedz, e
darzy swego bliskiego krewnego krla Madrasu wielk przyjani.
Sandaja wychwala heroizm zaangaowanych w walk wszystkich
wojownikw, a szczeglnie alji. Judhiszthira po kilku nieudanych
prbach pokonania alji, zadaje mu w kocu ostatni cios swym
oszczepem.
Po mierci alji pozbawiona kolejnego naczelnego dowdcy i
nieliczna ju armia Kauraww pogra si w chaosie stanowic
atwy up dla wojownikw Pandaww. Durjodhana prbujc
zachci onierzy swym przykadem walczy dalej popisujc si
132 Mikoajewska Mahabharata

sw odwag i zdecydowaniem. akuni na czele swej konnicy
rwnie wytrwale kontynuuje walk majc cigle nadziej na
wgran. W chaosie bitwy trzej wielcy wojownicy Kauraww,
Awatthaman, Kritawarman i Krypa, trac z oczu Durjodhan i
akuniego i przestaj ich ochrania. Tymczasem Bhima zabija
wszystkich pozostaych synw krla Dhritarasztry za wyjtkiem
Durjodhany. Sahadewa po kilku nieudanych prbach zabija
akuniego i niszczy cakowicie jego konnic.
Durjodhana pozostaje na polu bitewnym zupenie sam, ranny i
pozbawiony rydwanu. Nie wiedzc o tym, e Awatthaman, Krypa
i Kritawarman pozostaj cigle przy yciu, decyduje si na
ucieczk z pola bitewnego. Dociera do jeziora Dwaipajana, gdzie
ukrywa si w wodach czynic sobie w nich kryjwk dziki swej
mocy iluzji. Tam dostrzega go Sandaja, ktry dosta si do
niewoli, lecz zosta uwolniony dziki interwencji Wjasy. Sandaja
informuje o kryjwce Durjodhany poszukujcych go trzech
ocalaych wojownikw Kauraww.
Awatthaman, Kritawarman i Krypa udaj si najpierw do
obozu Kauraww, aby pomc w opuszczeniu go krlewskim
onom i subie. Syn Dhritarasztry ze suc, Jujutsu, ktry
walczy po stronie Pandaww, za zgod Judhiszthiry odprowadza
ich do Hastinapury.
Pandawowie przekonani, e wojna si nie skoczya, dopki
yje Durjodhana, bezskutecznie poszukuj go przez swych szpiegw.
Tymczasem Awatthaman, Kritawarman i Krypa powracaj nad
jezioro Dwaipajana, aby poinformowa Durjodhan, e yj i
skoni go do wyjcia z wd i kontynuowania walki. Ich rozmow
sysz przechodzcy obok myliwi i motywowani nagrod donosz
Pandawom, gdzie ukrywa si Durjodhana.
Awatthaman, Kritawarman i Krypa syszc zbliajce si
wojska Pandaww uciekaj do lasu nie wiedzc, e Pandawowie
znaj ju kryjwk Durjodhany. Pandawowie prbuj skoni
Durjodhan do opuszczenia kryjwki i podjcia walki. Durjodhana
zgadza si na to, ale pod warunkiem, e Pandawowie bd z nim
walczy w pojedynk zgodnie z zasadami uczciwej walki. Krl
Prawa gwarantuje mu to swym sowem zezwalajc na to, by
walczy z jednym z nich, ktrego sobie sam wybierze i przy
pomocy broni, ktr sobie sam wybierze. Wynik tego pojedynku
zadecyduje o tym, do kogo bdzie naleao krlestwo. Durjodhana
wybiera Bhim, z ktrym chce walczy na maczugi.
Kryszna jest bardzo niezadowolony z oferty Krla Prawa i gani
go mwic, e kierujc si sw prawoci i uzaleniajc losy
krlestwa od wyniku jednego pojedynku postpi jak niegdy
Ksiga IX Synopsis 133

godzc si na gr w koci z oszustami i znalaz si znowu w
wielkim niebezpieczestwie. Durjodhana od dawna chce zabi
Bhim w walce na maczugi i moe wygra ten pojedynek, bo
dziki swym wiczeniom zdoby du zrczno w walce przy
pomocy tej broni.
W momencie, gdy pojedynek Bhimy z Durjodhan ma si
rozpocz, na polu bitewnym pojawia si starszy brat Kryszny,
Balarama, ktry zamiast bra udzia w wojnie, udaje si na piel-
grzymk do witych brodw Saraswati, ktra przepywa rwnie
przez pola Kurukszetry. Opowie 101 jest w peni powicona
opisowi brodw, ktre w swej pielgrzymce odwiedzi Balarama.
Balarama by nauczycielem zarwno Bhimy jak i Durjodhany i
naucza ich walki na maczugi. Po przybyciu nad jezioro
Dwaipajana proponuje, aby przenie si z pojedynkiem na teren
witego brodu Samantapanczaka, gdzie bohaterska mier otwiera
drog do nieba.
Po przybyciu na miejsce pojedynek rozpoczyna si. W
pewnym momencie Durjodhana zaczyna zdobywa przewag.
Zaniepokojony tym Arduna pyta Kryszn, ktry z walczcych ma
wedug niego szans na wygran. Kryszna odpowiada, e Bhima w
uczciwej walce nie zdoa pokona Durjodhany. Przypomina
Ardunie o przysidze Bhimy, e zmiady uda Durjodhany
sugerujc, aby Arduna przypomnia Bhimie o jego przysidze i w
ten sposb skoni go do zadania Durjodhanie ciosu, ktry jest
niezgodny z zasadami uczciwej walki.
Arduna podajc za rad Kryszny daje Bhimie znak, aby
zrealizowa sw przysig wbrew obietnicy Krla Prawa, e walka
bdzie zgodna z zasadami uczciwej walki. Bhima wykorzystujc
manewr niespodziewajcego si takiego ciosu Durjodhany
miady jego uda.
Gdy Durjodhana miertelnie ranny ley na ziemi, Bhima nie
mogc pohamowa swego gniewu kopie go w gow. Takie
zachowanie nie podoba si Krlowi Prawa, ktry poucza Bhim,
e Durjodhana jest krlem i e Pandawowie s w tej chwili jego
jedynymi krewnymi. Nie powinien wic tak si wobec niego
zachowywa.
Nieuczciwy cios Bhimy, ktrym pokona on Durjodhan
wywouje gniew Balaramy, ktry jest gotowy zabi go swoj soch.
Kryszna powstrzymuje swego starszego brata biorc go w ramiona
i argumentujc, e Bhima realizowa swym nieuczciwym ciosem
sw przysig i e rodzaj mierci, ktr zginie syn Dhritarasztry
ju dawno zosta mu wyznaczony, bo rwnie prorok Maitreja
rzuci niegdy na niego kltw e zginie od uderzenia maczug w
134 Mikoajewska Mahabharata

uda. Balarama nie uwalnia si jednak cakowicie od swego gniewu
i ogasza, e Durjodhana zasuy sobie sw uczciw walk na
chwa, podczas gdy Bhima na zawsze pozostanie w pamici jako
nieuczciwy wojownik. Wychwala tez Durjodhan jako wielkiego
ofiarnika, ktry przygotowa rytua ofiarny, ktrym jest bitwa i
zakoczy go szczliwie skadajc w ofierze swe ycie.
Gdy Balarama opuszcza pole bitewne, Krl Prawa i Kryszna
wybaczaj Bhimie jego nieuczciwy cios biorc pod uwag to, e w
ten sposb uciszy swj suszny gniew i zrealizowa przysig.
Pandawowie udaj si w towarzystwie Kryszny i Satjaki do
obozu Kauraww, aby zebra upy wojenne, podczas gdy wszyscy
pozostali wracaj do obozu Pandaww. Arduna na prob
Kryszny opuszcza swj rydwan, ktry nagle rozpada si w proch.
Kryszna wyjania, e rydwan ten ju dawno spon od uderzenia
niebiaskich pociskw rzucanych przez Bhiszm i Dron, lecz
obecno Kryszny nie pozwalaa na to, aby si wczeniej rozpad.
Kryszna proponuje piciu braciom Pandaww i towarzysz-
cemu im Satjaki, aby zamiast wraca do swego obozu udali si
zgodnie z tradycj do witego brodu Oghawati i tam spdzili noc.
mier Durjodhany oficjalnie zakacza t wojn. Pandawowie
jednake zamiast si cieszy czuj si przygnbieni. Durjodhana
ginc mierci herosa na polach Kurukszetry zdobywa niebo,
podczas gdy im przypada w udziale wadanie ogooconym z kasty
wojownikw krlestwem i pami o wasnych nieuczciwociach
popenionych podczas tej wojny. Krl Prawa obawia si rwnie, e
ona krla Dhritarasztry, Gandhari, ktra utracia w wojnie swych
stu synw, powita ich swym przeklestwem, ktre ze wzgldu na
zgromadzone przez ni religijne zasugi moe zniszczy ca ziemi.
Prosi wic Kryszn, aby uda si do paacu krla Dhritarasztry i
sprbowa uagodzi jej gniew, co Kryszna czyni. Szybko jednak
powraca na pola Kurukszetry rozpoznajc zamiary Awatthamana,
ktry w midzyczasie dowiedzia si od przypadkowych
wdrowcw o tym, e Durjodhana zosta miertelnie ranny. Nie
mogc opanowa swego gniewu udaje si razem Kritawarmanem i
Kryp na pole bitewne, gdzie ley Durjodhana i przysiga, e
jeszcze dzisiejszej nocy zabije podczas snu wszystkich Pandaww i
Pacalw. Durjodhana legitymizuje jego przysig namaszczajc go
na swego pitego naczelnego dowdc i uprawniajc go do dziaania
w jego imieniu nawet po jego mierci.

Ksiga IX Opowie 98 135

Opowie 98
mier alji

1. Sandaja przynosi Dhritarasztrze wiadomo, e przy yciu zostao tylko
dziesiciu wojownikw; 2. Po mierci Karny Krypa prbuje skoni Durjodhan do
pokoju, lecz on wybiera heroiczn mier prowadzc do nieba; 3. Durjodhana
mianuje alj naczelnym dowdc swej armii; 4. Kryszna przekonuje Judhiszthir,
e musi zabi alj nie zwaajc na czce ich pokrewiestwo; 5. Nakula zabija
synw Karny; 6. Sandaja wychwala heroizm alji i opowiada o jego walce z
Pandawami; 7. Krl Prawa pamitajc o sowach Kryszny zadaje bezbronnemu
alji ostatni cios.

Krl Madrasu, alja, atakowany przez wszystkich wojownikw
Pandaww z Bhim na czele, cho pozbawiony broni bieg dalej w
kierunku Krla Prawa jak lew cigajcy jelenia. Judhiszthira,
rwnie pozbawiony swego rydwanu, koni i wonicy, pon jak
ogie od swego gniewu. Przypominajc sobie sowa Kryszny, e
zabicie alji jest jego zadaniem, nastawi swe serce na jego mier.
Uchwyci w do przeraliw wczni o rkojeci ozdobionej
zotem i klejnotami i z sercem wypenionym gniewem spojrza
szeroko otwartymi oczami na krla Madrasu. I gdy spojrzenie tego
krla o czystej duszy i wolnego od grzechu nie spalio alji na
popi, wyrzuci j w jego kierunku.
(Mahbharta, Salya Parva, Section XVII)

1. Sandaja przynosi Dhritarasztrze wiadomo, e przy yciu
zostao tylko dziesiciu wojownikw

O poranku dziewitnastego dnia od momentu rozpoczcia bitwy
wonica krla Dhritarasztry, Sandaja, powrci z Kurukszetry do
Hastinapury pogrony w gbokim smutku i aobie. Przekroczy
bramy miasta wznoszc w rozpaczy donie i drc na caym ciele.
Mieszkacy Hastinapury widzc go w takim stanie rwnie popadli
w rozpacz tracc zmysy i rozum.
Krl Dhritarasztra siedzia na swym tronie majc u swego boku
swoj on Gandhari, swego ministra Widur, ony swych synw i
swych dworzan opakujc cigle mier Karny, o ktrej opowiedzia
im poprzednio Sandaja. Sandaja wszed do krlewskiego paacu
lamentujc: O krlu, wszystko stracone. Wszyscy twoi synowie i
walczcy po ich stronie wojownicy pi na swym ou ze strza
zabici przez Pandaww. Czas niszczy wszystko biegnc sw
pokrtn ciek!
Bhima zrealizowa sw przysig i zabi Durjodhan. Ley on
teraz na polu bitewnym z udem rozbitym jego maczug, pokryty
136 Mikoajewska Mahabharata

kurzem i krwi. Zgin te akuni i jego syn Uluka. Krl Madrasu,
alja, usn rwnie na swym ou za strza. Martwi s wszyscy
Samsaptakowie, Jawanowie, mieszkacy gr i barbarzycy. Zginli
rwnie wszyscy krlowie wschodu, zachodu, poudnia i pnocy.
Z wszystkich twych jedenastu armii przy yciu zostao tylko trzech
wojownikw: Krypa, Kritawarman i Awatthaman. Rwnie po
stronie Pandaww niewielu pozostao przy yciu. Zginli wszyscy
Pacalowie cznie z Dhrisztadjumn i ikhandinem, wszyscy
Czediowie i piciu synw Draupadi. Przy yciu pozostao tylko
siedmiu wojownikw: piciu braci Pandaww, Kryszna Wasudewa
i Satjaki. Z caej tej rzezi uratowao si tylko ich dziesiciu.
Wszyscy inni mczyni zginli. Na wiecie pozostay jedynie
opakujce ich kobiety. Nieubagany Czas zniszczy cay wiat
czynic twego syna Durjodhan swym narzdziem!
Suchajc tych straszliwych wieci krl Dhritarasztra upad ze
swego tronu na paacow posadzk tracc zmysy. Omdlaa
rwnie jego ona Gandhari jak i wszystkie inne towarzyszce im
osoby. Gdy po chwili odzyskali zmysy, Dhritarasztra uginajc si
pod ciarem tej katastrofy i drc na caym ciele rzek do Widury:
O bracie o wielkiej mdroci, u ciebie szukam obrony. Jestem
krlem, ktry utraci wszystkich swych podwadnych i synw! I
wypowiedziawszy te sowa ponownie upad tracc zmysy. Jego
dworzanie i krewni prbowali go ocuci skrapiajc go zimn wod
i wachlujc wachlarzami. Gdy ponownie odzyska zmysy przez
dusz chwil siedzia na swym tronie w milczeniu, ciko
wzdychajc. Sandaja widzc swego krla w takim stanie, nie
potrafi powstrzyma si od ez. We zach tony rwnie
wszystkie towarzyszce krlowi kobiety. Po chwili Dhritarasztra
poprosi Widur, aby odesa je do swych komnat. Po spenieniu
jego rozkazu Widura stojc przed nim ze zoonymi domi
prbowa uspokoi go sw mow.
Krl Dhritarasztra tonc w oceanie bezdennej rozpaczy rzek
do swego wonicy: O Sandaja, moje serce musi by twarde jak
piorun, skoro nie rozpada si na drobne kawaki na wie o tym, e
piciu Pandaww pozostao przy yciu, podczas gdy wszyscy moi
synowie le teraz martwi na polu chway. Cho z powodu mej
lepoty nigdy nie widziaem ich fizycznej formy, darzyem ich
wielkim ojcowskim uczuciem. Z ogromn radoci oczami mej
duszy patrzyem na ich dziecinne zabawy i na to, jak dorastali.
Dowiedziawszy si o ich mierci nie potrafi ju znale spokoju.
Po chwili zwracajc si do swego zabitego syna rzek: O
Durjodhana, opuszczajc ten wiat pozostawie mnie bez obrocy.
Bez ciebie znalazem si w bardzo trudnej sytuacji. Jak moge
Ksiga IX Opowie 98 137

opuci mnie starego i lepego? Bdc obroc wszystkich swych
krewnych i przyjaci leysz teraz na nagiej ziemi jak zwyky i
nieszczsny krl. Gdzie jest teraz twoja synowska mio, troska i
szacunek? Jak moge zosta zabity bdc nie do pokonania? Kt
powita mnie teraz o poranku penymi szacunku sowami: O ojcze,
O wielki krlu, czekajc na moje rozkazy?
O synu, suchajc twych sw uwierzyem, e zdoamy
pokona Pandaww. Czowiek jest jednak bezsilny wobec wyroku
losu i moi synowie, cho zgromadzili po swej stronie tak ogromne
militarne siy, pi teraz na polu bitewnym na swym ou ze strza.
Ludzie rodz si naznaczeni przez dobry lub zy los. Dobry los
mnie opuci pozbawiajc mnie moich wszystkich synw. Jake ja
stary i lepy mam si teraz zda cakowicie na ask wroga? Nie
pozostaje mi nic, poza wycofaniem si do lasu i praktykowaniem
ascezy. Jake zdoam bowiem znie tryumfalny ryk Bhimy, ktry
zrealizowa sw przysig i zabi setk moich synw i ktry bdzie
o tym wielokrotnie opowiada w mojej obecnoci. Spalany przez
smutek i rozpacz nie potrafi znie jego okrutnych sw.
Wzdychajc ciko jak czarna kobra krl Dhritarasztra
kontynuowa: O Sandaja, opowiadaj mi dalej ze wszystkimi
szczegami o tym, co wydarzyo si osiemnastego dnia bitwy.
Mdry Widura ju dawno ostrzega mnie, e z powodu mojej
krtkowzrocznej polityki mj syn Durjodhana doprowadzi do
wyniszczenia caej populacji zamieszkujcej ziemi. Jak wida
istniej gupcy, ktrzy nie widz nawet tego, na co patrz.
Przewidywania Widury speniy si w kadym szczeglne, bo to co
mwi byo Prawd. Los zadecydowa jednak, e ja sam w swym
postpowaniu nie braem pod uwag jego sw i obecnie musz
spoywa gorzki owoc zejcia ze cieki Prawdy i Prawa.
Opowiadaj mi wic o mierci alji, Durjodhany, Dhrisztadjumny,
ikhandina i piciu synw Draupadi i o tym jak piciu Pandawom
i innym piciu wojownikom udao si uratowa ycie.

2. Po mierci Karny Krypa prbuje skoni Durjodhan do
pokoju, lecz on wybiera heroiczn mier prowadzc do nieba

Sandaja rzek: O krlu, posuchaj wic mego opowiadania o
tej straszliwej rzezi Pandaww i Kauraww, ktra miaa miejsce
osiemnastego dnia bitwy.
Gdy siedemnasty dzie bitwy dobieg koca, niedobitki Kaura-
ww powrciy do swego obozu opakujc mier Karny i razem z
nim nadziei na zwycistwo. Pole bitewne pokryte trupami tysicy
zabitych krlw wygldao jak odwiedzany przez Rudr teren
138 Mikoajewska Mahabharata

kremacji zwok. Kaurawowie peni niepokoju o swe losy zaczli
zastanawia si nad tym, co czyni dalej.
Bramin Krypa zbliy si do Durjodhany i rzek: O krlu,
posuchaj moich sw. Wojownik kroczc ciek obowizku nie
moe unika walki nawet ze swymi synami i krewnymi, i jeeli w
walce ginie, zbiera tym zasugi i zdobywa niebo. Uciekajc przed
walk popenia grzech. To z racji jego obowizkw ycie
wojownika jest przeraliwe. Walczc w tej bitwie po twej stronie
realizujemy nasz obowizek wojownika. Jednake teraz po mierci
Bhiszmy, Drony, Karny, wikszoci twoich braci i innych wielkich
wojownikw nie moemy wygra. Wszyscy ci, ktrzy dostarczali
oparcia twej wadzy, zginli pozostawiajc nam po sobie pacz i
aob. Nie ma ju wrd nas nikogo, kto byby zdolny do
pokonania Arduny, ktry ma Kryszn za swego przewodnika.
Twoi onierze dr na sam widok masztu z jego proporcem, ktry
jest rwnie wysoki jak maszt wznoszony podczas wiosennego
festiwalu na cze Indry. uk Arduny, z ktrego uwalnia on
strzay jak byskawice, jest jak piercie ognia. Jego gniade konie
poganiane przez Kryszn s jak chmury na niebie poganiane przez
wiatr. Pochania on nasz armi jak poar wysuszony las. amie
nasze szeregi jak huraganowy wiatr potne drzewa. Nie ma wrd
nas nikogo, kto zdoaby go zatrzyma. Po mierci Karny twoja
armia pozbawiona naczelnego dowdcy jest jak noc bez ksiyca
lub jak rzeka bez wody otoczona lasem poamanym przez sonie.
Arduna razem z Bhim i Satjaki wytnie ca twoj armi w pie.
Przypomnij tez sobie o przysidze Bhimy uczynionej w Gmachu
Gry. Przysiga, e zabije wszystkich synw krla Dhritarasztry i z
caa pewnoci zrealizuje j do koca. Wyrzdzie Pandawom
wiele za, cho nie dali ci do tego powodu i spoywasz teraz owoc
wasnego postpowania.
Majc na uwadze swj wasny interes przystpie do walki z
Pandawami zebrawszy po swej stronie ogromn militarn si, lecz
teraz po mierci Karny znalaze si w wielkim niebezpieczestwie.
We to w swym dalszym dziaaniu pod uwag i nie niszcz swej
wasnej jani, bo w jani wszystko ma swj azyl. Gdy ten azyl
ulegnie zniszczeniu, wszystko, co tam tkwio, rozprasza si.
Tylko silniejszy powinien szuka wojny, podczas gdy sabszy
powinien poszukiwa pojednania. Tej zasady naucza nauczyciel
bogw Brihaspati. Obecnie, gdy siy militarne Pandaww maj nad
naszymi przewag, pokj z Pandawami przynisby nam korzy.
We pod uwag wasne dobro, bo ten, kto nie potrafi dostrzec,
gdzie ley jego wasne dobro, traci w kocu wszystko. Bijc
pokony przed Judhiszthir moesz jeszcze cigle zachowa swe
Ksiga IX Opowie 98 139

krlestwo. Krl Prawa jest peen wspczucia i gdy bdziesz mia
wsparcie w swym ojcu Dhritarasztrze i w Krysznie pozwoli ci na
utrzymanie krlestwa. Judhiszthira speni kade yczenie Kryszny,
a Kryszna nie uczyni niczego wbrew woli krla Dhritarasztry i
podobnie Judhiszthira.
Zawarcie pokoju z Pandawami jest wedug mnie t strategi,
ktra jest dla ciebie korzystna. To, co mwi, bazuje na Prawdzie i
nie wypywa z adnych ukrytych intencji lub chci uratowania
mego wasnego ycia. Jeeli nie posuchasz teraz moich sw,
przypomnisz sobie o nich w godzin swej mierci.
Krypa wypowiada swe sowa ciko wzdychajc i tracc
prawie zmysy od poczucia smutku i aoby. Durjodhana, rwnie
zamany przez bole, po krtkim namyle rzek: O braminie,
przemawiajc do mnie w ten sposb uczynie wszystko, co
przyjaciel powinien uczyni dla przyjaciela. Walczye rwnie po
mej stronie jak przyjaciel z caej swej mocy nie troszczc si o swe
ycie. Cay wiat mg patrzy na to, jak wdzierae si w sam
rodek armii Pandaww walczc z ich potnymi wojownikami.
Cho w peni doceniam twoje mdre sowa, nie potrafi ich
zaakceptowa, bdc jak miertelnie chory, ktry nie chce przyj
oferowanego mu przez medykw lekarstwa.
Jake mog uwierzy w to, e Judhiszthira, ktrego w
podstpny sposb okradem z krlestwa, zdoa obdarzy mnie
zaufaniem i uwierzy w moje sowa? Nie uwierzy mi rwnie
Kryszna, ktrego chciaem podstpnie pochwyci i wzi do
niewoli, gdy przyby do nas ze swoj pokojow misj. Popeniem
straszliwe czyny i Kryszna z Ardun nigdy mi ich nie wybacz.
Ju dawno syszaem, e Arduna i Kryszna maj to samo serce
i s faktycznie jednoci. Dzi mogem to dostrzec na wasne oczy.
mier Abhimanju, ktry by synem Arduny i siostry Kryszny,
Subhadry, gboko ich dotkna. Syszaem, e Kryszna po jego
mierci nie mg zasn ca noc. Jak mog liczy na to, e zechc
wzi pod uwag moje dobro? Jake mog liczy na to, e Bhima
zrezygnuje z realizacji swych straszliwych przysig? Jake mog
liczy na yczliwo Nakuli i Sahadewy lub na to, e
Dhrisztadjumna i ikhandin nie zechc wycign przeciw mnie
miecza? Pandawowie nie zapomn, jak zncalimy si nad ich
on Draupadi po ograbieniu ich w nieuczciwy sposb z wszyst-
kiego, co posiadali. Draupadi od dawna praktykuje umartwienia z
intencj doprowadzenia do naszej mierci. Co noc usypia na goej
ziemi. Druga ona Arduny, Subhadra, porzuciwszy sw dum
suy jej jak pokojwka i dama do towarzystwa. Nic ju nie zdoa
ugasi ognia mojego stosu pogrzebowego, ktry sam rozpaliem
140 Mikoajewska Mahabharata

sw niegodziwoci. Poza tym, jake zdoam zadowoli si tym,
co dadz mi Pandawowie, skoro dowiadczyem przyjemnoci
bycia wadc caej ziemi? Bdc jak soce czczone przez
wszystkich krlw, jake zdoam podporzdkowa si Krlowi
Prawa? Dowiadczywszy posiadania wszystkiego, jake mgbym
si zgodzi na tak ndzn egzystencj?
O braminie, nie zaprzeczam mdroci twoich sw. Nie sdz
jednak, e mog si zgodzi na szukanie pokoju. Chc walczy do
samego koca. Musz zachowywa si jak mczyzna, a nie jak
pozbawiony mskoci eunuch. Chcc zrealizowa swe wasne
pragnienia, staraem si zebra wiele zasug swoj religijnoci.
Sponsorowaem wiele rytuaw ofiarnych i bogato obdarowy-
waem braminw suchajc ich recytacji Wed. Zabijaem moich
wrogw, troszczyem si o sucych, pomagaem ludziom w
cierpieniu. Byem prawym wadc dla swych poddanych i roz-
szerzaem swe krlestwo podbijajc inne. W swym postpowaniu
kierowaem si zasadami Prawa, Zysku i Przyjemnoci. Realizo-
waem swe obowizki wojownika i spaciem dug naleny Ojcom.
Na tej ziemi nie sposb zdoby szczcia na dugo. C dzi
pozostao z mego krlestwa i z mego dobrego imienia? Jest jednak
jeszcze co, o co chc dalej walczy, czym jest sawa, ktr
wojownik zdobywa sw heroiczn mierci. Wojownik, ktry
umiera we wasnym domu, grzeszy. Chwaa temu wojownikowi,
ktry uczestniczc w rytuale ofiarnym, jakim jest bitwa, ginie w
walce ze swym wrogiem. Nie jest prawdziwym mczyzn ten, kto
umiera w swym ou od choroby, paczc z blu, otoczony przez
opakujcych go krewnych.
O braminie, to, co mi w tej chwili jeszcze pozostao, to nie
szukanie pokoju, lecz wyrzeczenie si wszelkich przyjemnoci i
szukanie na polu bitewnym drogi prowadzcej prosto do krlestwa
Indry. Niebo jest bowiem tym miejscem, ktre zdobywaj herosi
nie wycofujcy si z walki z wrogiem, idcy niezachwianie ciek
swego Prawa, uwiceni dziki ofierze bitwy. Boskie nimfy apsary
czerpi rado z obserwowania walczcych ze sob herosw. Chc
i dalej t sam ciek, ktr kroczyli bogowie i herosi tacy jak
Bhiszma, Drona, Karna i Duhasana.
Wielu odwanych krlw, ktrzy nie szczdzili swych si
walczc w mej sprawie, polego. Oddajc swj ostatni oddech
podczas realizowania do koca obowizkw swej wasnej kasty
zoyli w ofierze swe ycie tak jak nakazuj tego wite pisma i w
ten sposb zdobyli krlestwo Indry. To oni toruj nam drog
prowadzc do nieba. Zamiast myle dalej o swym krlestwie,
chc sw bohatersk mierci spaci mj dug, ktry zacignem
Ksiga IX Opowie 98 141

u tych herosw, ktry powicili w mojej sprawie ycie. Cay
wiat by mnie potpi, gdybym teraz po spowodowaniu mierci
swej wasnej starszyzny, braci i przyjaci myla dalej o
ratowaniu swego ycia. Jak przyjemno bd mia z wadania
krlestwem ogooconym ze starszyzny, braci i przyjaci,
zmuszony do bicia pokonw przed Pandawami? Ja ktry byem
wadc caego wiata, nie mog zgodzi si na taki kompromis.
Zamiast tego chc walczy dalej, aby moj bohatersk walk i
mierci na polu chway zdoby niebo.
Krlowie przysuchujcy si mowie Durjodhany powitali j
wielkim aplauzem. Ich serca wypeniy si ponownie entuzjazmem
i walecznym zapaem i przestali opakiwa sw przegran. Po
zatroszczeniu si o swe bojowe zwierzta udali si na spoczynek
mylc z radoci o jutrzejszej walce. W swym nie udali si nad
czerwone wody Saraswati u stp gr Himawat, aby oczyci si w
nich kpiel i ugasi swe pragnie. Po mierci Karny tylko tam
mogli odnale spokj. Podniesieni na duchu przez mow
Durjodhany ponownie odnaleli sw wasn ja i bazujc na niej i
na sobie nawzajem przygotowywali si na nadejcie poranka
poddajc si zrzdzeniom losu.

3. Durjodhana mianuje alj naczelnym dowdc swej armii

Sandaja kontynuowa: O krlu, osiemnastego dnia o poranku
wojownicy Kauraww z odnowion przez noc energi i chci
walki zgromadzili si wok Durjodhany oczekujc wyboru nowego
naczelnego dowdcy. Durjodhana zbliy si na swym rydwanie
do syna Drony, Awatthamana, ktry w czasie walki by jak sam
Niszczyciel. Narodzi si on na ziemi dziki ascezie swego ojca z
matki, ktra sama podobnie jak jej bliniaczy brat Krypa nie bya
dzieckiem narodzonym z ona kobiety. Drona otrzyma go w darze
od Najwyszego Boga iwy. Syn Drony cieszy si doskona
urod, by wyposaony we wszystkie dobrze wrce znaki i
pozna wszystkie gazie wiedzy.
Durjodhana zbliywszy si do niego rzek: O synu naszego
nauczyciela, dorad nam, kogo powinnimy obecnie mianowa
naczelnym dowdc naszej armii.
Awatthaman rzek: O krlu, uczy swym naczelnym
dowdc krla Madrasu, alj, gdy on przewysza wszystkich
swym urodzeniem, piknem, saw i swymi osigniciami. Nigdy
nie schodzi ze cieki prawoci. Zgodzi si walczy po twej
stronie przeciw Pandawom, cho ich druga matka, Madri, bya
jego siostr, aby odpaci ci w ten sposb za oddan mu przysug.
142 Mikoajewska Mahabharata

Jest on jak drugi bg wojny Skanda, ktrego Indra uczyni niegdy
naczelnym dowdc swej armii bogw.
Zebrani krlowie akceptujc sowa Awatthamana otoczyli alj
yczc mu zwycistwa. Durjodhana zsiad ze swego rydwanu i
zbliywszy si do alji ze zoonymi domi rzek: O ty, ktry
jeste oddany swym przyjacioom, nadszed wanie moment na
danie dowodu swej przyjani. Zosta naszym naczelnym dowdc i
poprowad nas do walki z Pandawami i ich przyjacimi. alja
odpowiedzia: O krlu, uczyni to, o co mnie prosisz i bd ci
suy a do ostatniego oddechu. Durjodhana rzek: O alja,
ochraniaj nas wic tak jak Skanda ochrania armi bogw i zniszcz
naszych wrogw tak jak Indra zniszczy danaww. alja rzek: O
krlu, nawet Kryszna razem z Ardun nie dorwnuj mi si swych
ramion. C wic dopiero mwi o pozostaych Pandawach? Gdy
si rozgniewam potrafi walczy z caym wiatem zoonym z
bogw, demonw i ludzi. Jako naczelny dowdca twej armii
uformuj twe szeregi w formacj nie do pokonania.
Po tych buczucznych sowach alji, Durjodhana namaci go
na naczelnego dowdc polewajc go uwicon wod i
wykonujc rytua zgodnie z liter Wed. Towarzyszyy temu
radosne okrzyki onierzy i dwiki muzycznych instrumentw.
Wojownicy, wrd ktrych byli liczni Madrakowie, wychwali
alj yczc mu zwycistwa.
alja rzek: O Durjodhana, przysigam, e dzi albo wybij do
nogi wszystkich Pandaww, Pacalw i ich sprzymierzecw,
albo sam zgin. Niech wszyscy zobacz, jak szybko wypuszczam z
mego uku strzay i niech poznaj moj odwag, energi i potg
mojej broni. Aby zrealizowa twe cele, w swej sile niszczenia
wroga przecign Bhiszm, Dron i Karn.
Wojownicy Kauraww syszc te sowa alji uwolnili si
cakowicie od smutku wywoanego mierci Karny i gotowi do
walki uznali ju Pandaww za pokonanych.

4. Kryszna przekonuje Judhiszthir, e musi zabi alj nie
zwaajc na czce ich pokrewiestwo

Sandaja kontynuowa: O krlu, Judhiszthira syszc radosne
okrzyki dochodzce z obozu Kauraww rzek do Kryszny: O
Kryszna, Kaurawowie namacili na swego naczelnego dowdc
alj, ktry jest wielkim wojownikiem. Powiedz nam, c
powinnimy teraz uczyni?
Kryszna rzek: O Judhiszthira, alja cieszy si ogromn saw.
Pozna wszystkie sposoby walki i synie z lekkoci swej rki. W
Ksiga IX Opowie 98 143

walce dorwnuje Bhiszmie, Dronie i Karnie i by moe nawet ich
przewysza. Trudno znale wojownika, ktry mgby go pokona.
Nie potrafi go bowiem pokona ani potny Dhrisztadjumna, ani
ikhandin, ani Arduna, Bhima, czy Satjaki. alja jest wyposaony
w odwag lwa i bdzie niszczy tw armi jak Niszczyciel, ktry
niszczy wszystkie ywe istoty na zakoczenie eonu. Poza tob nie
istnieje nikt, kto byaby zdolny do zabicia go w walce. Zabij go
wic, gdy po jego mierci twoje zwycistwo jest pewne i twoja
armia zdoa zabi wszystkich pozostaych onierzy Kauraww.
Uczy tak, jak mwi. Nie lituj si nad nim mylc o tym, e jest
twoim bliskim krewnym. Zabij go mylc o swym obowizku
wojownika. Po przekroczeniu przepastnego oceanu reprezentowa-
nego przez Bhiszm, Dron i Karn nie uto razem ze swymi
sprzymierzecami w kauy o wielkoci ladu krowiego kopyta
reprezentowanej przez alj. Walczc z nim uyj caej swej energii
wojownika uzupenionej przez moce duchowe pynce z ascezy .

5. Nakula zabija synw Karny

Sandaja kontynuowa: O krlu, wraz ze wschodzcym
socem Kaurawowie zaczli przygotowywa si do wznowienia
bitwy. Zdecydowani na mier zajmowali wyznaczone im w
utworzonej przez alj formacji wojennej miejsca. Na rozkaz
twego syna tego dnia nikt nie powinien prowadzi samotnej walki,
lecz wszyscy powinni walczy razem wspierajc si nawzajem.
Ten kto zamie umow i ruszy do walki w pojedynk bez wsparcia
innych lub porzuci innego wojownika nie udzielajc mu pomocy,
popeni pi miertelnych grzechw.
Kaurawowie przystpili do walki z nadziej, e krl Madrasu
zdoa zabi wszystkich Pandaww. Durjodhana bazujc na tej
nadziei uzna, e ma w alji swego obroc. Tego osiemnastego i
ostatniego dnia wojny do walki ruszyo po stronie Kauraww
jedenacie tysicy rydwanw, dziesi tysicy siedemset soni,
dwiecie tysicy konnicy i trzy miliony piechurw. Po stronie
Pandaww z kolei sze tysicy rydwanw, sze tysicy soni,
dziesi tysicy konnicy i jeden milion piechurw.
Dwie potne siy zderzyy si ze sob z wielkim hukiem.
Walka rozgorzaa od nowa i krew laa si jak woda.
Nakula walczy z synem Karny, Czitrasen. Zalewali si
nawzajem potokami swych strza. Trudno byo dostrzec midzy
nimi jak rnic. Obaj charakteryzowali si wielk odwag i
doskonale znali rzemioso wojenne. Obaj rwnie gorco pragnli
mierci przeciwnika. W pewnym momencie Czitrasena sw celn
144 Mikoajewska Mahabharata

strza o szerokim ostrzu zniszczy uk Nakuli i trzema ostrzami ze
zotymi lotkami trafi Pandaw w sam rodek czoa. Nastpnymi
strzaami zabi jego konie, obci proporzec na jego rydwanie i
zabi jego wonic. Nakula z trzema strzaami zdobicymi jego
czoo wyglda rwnie wspaniale jak gra z trzema wierzchokami.
Uchwyci w donie miecz i tarcz, zeskoczy z rydwanu na ziemi i
pobieg w kierunku wroga, ktry zalewa go nieprzerwanym
strumieniem strza. Ochraniajc si tarcz przed jego strzaami
zbliy si na tyle do Czitraseny, e wskoczy na jego rydwan i
swym mieczem obci mu gow ozdobion diademem i zotymi
kolczykami.
Dwaj inni synowie Karny, Suszena i Satjasena, widzc mier
swego brata i ponc dz zemsty ruszyli w kierunku Nakuli z
szybkoci tygrysw atakujcych sonia zalewajc go potokami
strza. Nakula, ktry w midzyczasie wsiad do nowego rydwanu,
odpowiedzia gradem swych ostrzy. Synowie Karny ponc gnie-
wem rozbili rydwan Nakuli na drobne kawaki. Nakula w
odpowiedzi zamia si dziko i swymi celnymi strzaami zabi
ogiery Satjaseny i zniszczy jego uk. W czasie gdy jego brat
Suszena zalewa Nakul deszczem strza, Satjasena wsiad do
nowego rydwanu i uchwyci nowy uk. Suszena sw strza ostr
jak brzytwa zniszczy uk Nakuli. Nakula uchwyci nowy uk i
ponc gniewem uderzy Suszen swymi picioma strzaami, a
szst celn strza obci jego proporzec. Nastpnie w jednym
mgnieniu oka zniszczy uk Satjaseny i zerwa z jego doni
skrzane ochraniacze. Satjasena uchwyci nowych uk i zasypa
Nakul swymi ostrzami ze wszystkich stron. Pandawa zniszczy je
jeszcze w powietrzu i trafi kadego z synw Karny par swych
ostrzy. Odpowiedzieli licznymi prostymi strzaami trafiajc nimi
wonic Nakuli. Nastpnie Satjasena swymi strzaami zniszczy
uk Nakuli. Nakula w odpowiedzi rzuci w jego kierunku wczni
gron jak jadowita mija trafiajc prosto w serce Satjaseny
rozupujc je na sto kawakw. Suszena widzc jak jego brat pada
martwy na ziemi zasypa stojcego na ziemi Nakul gradem
swych ostrzy. Syn Nakuli, Sutasoma, widzc, e ycie jego ojca
znalazo si w niebezpieczestwie, podjecha do blisko i wcign
go na swj rydwan.
Nakula nie rezygnujc z walki uchwyci nowy uk i zala
Suszen potokiem swych strza. Syn Karny w odpowiedzi uderzy
go trzema ostrzami, a Sutasom trafi w pier i ramiona dwu-
dziestoma. Nakula w rewanu przykry swymi strzaami wszystkie
punkty przestrzeni i naoywszy na ciciw swego uku strza o
gowicy w ksztacie pksiyca obci Suszenie gow. Przeraana
Ksiga IX Opowie 98 145

jego wyczynem armia Kauraww zacza ucieka. Jednake
syszc nawoywania alji do powrotu i biorc z niego przykad
powrcia ponownie na pole walki.

6. Sandaja wychwala heroizm alji i opowiada o jego walce z
Pandawami

Sandaja kontynuowa: O krlu, tego przeraliwego dnia losy
bitwy przechylay si raz na jedn raz na drug stron. Rze bya
straszliwa i straty po obu stronach byy ogromne. alja widzc, e
jego armia sabnie, chcc oywi w niej jej bojowego ducha,
pogna konie w kierunku Judhiszthiry. Towarzyszyy temu rne
przeraliwe znaki. Ziemia z gonym hukiem draa. Z nieba
sypay si meteory ostre jak lance i wyposaone w uchwyty.
Jelenie, bawoy i ptaki omijay tw armi po lewej stronie. Wenus i
Mars pozostajc w koniunkcji z Merkurym byy widoczne na
tyach Pandaww i na froncie Kauraww. Z broni sypay si
pomienie olepiajc wojownikw, a liczne wrony i sowy siaday
na ich gowach i proporcach.
alja zdoawszy zgromadzi wok siebie rozproszone siy
Kauraww ruszy przeciw Pandawom zasypujc ich gradem strza.
Swymi celnymi ostrzami uderzy Bhim, Nakul i Sahadew,
piciu synw Draupadi, Dhrisztadjumn, ikhandina i Satjaki.
Ryczc jak burzowa chmura zalewa ich swymi ostrzami tak jak
Indra zalewa ziemi monsunowym deszczem. Jego strzay byy jak
sypice si z nieba pioruny. Od ich uderze padali martwi na
ziemi wojownicy na rydwanach, konnica, sonie i piechurzy.
Swymi strzaami zabi tysice Somakw. Masakrowana przez
niego armia Pandaww skupiaa si wok Judhiszthiry szukajc u
niego obrony. alja nie zaprzestajc miadenia ich swymi
ostrzami przykry paszczem swych strza rwnie Judhiszthir.
Judhiszthira w odpowiedzi wyjecha mu naprzeciw zatrzymujc go
gradem ostrzy. alja w rewanu naoy na ciciw swego uku
strza gron jak trucizna wa, ktra po uderzeniu Judhiszthiry
zakopaa si w ziemi. Widzc to Bhima uderzy alj swymi
siedmioma strzaami, Sahadewa picioma, Nakula dziesicioma, a
piciu synw Draupadi zalao go potokami strza. Na pomoc alji
ruszyli Kritawarman, Krypa, Awatthaman, akuni i jego syn
Uluka. Kritawarman stawi zacieky opr atakujcym alj
wojownikom, ktrzy zdawali si by samym ucielenieniem
gniewu. Krypa uderzy wieloma strzaami Dhrisztadjumn, akuni
zaatakowa piciu synw Draupadi, a Awatthaman Nakul i
Sahadew. Kritawarman walczc z Bhim zabi jego kare konie.
146 Mikoajewska Mahabharata

Bhima zeskoczy ze swego rydwanu i zacz masakrowa
onierzy Kauraww sw maczug. Zabi w rewanu konie
Kritawarmana zmuszajc go do ucieczki. alja z kolei zabi konie
Sahadewy, setki Somakw i zasypa Judhiszthir gradem swych
strza. Awatthaman walczc z picioma synami Draupadi trafi
kadego z nich dziesicioma ostrzami.
W pewnym momencie poncy gniewem Bhima wyrzuci sw
maczug w kierunku alji zabijajc jego konie. alja w rewanu
rzuci w kierunku Bhimy lanc, ktra przebia jego zbroj
zanurzajc si w jego ciele. Bhima wyrwa j bez lku i
wyrzuciwszy j z powrotem w kierunku alji przebi ni serce jego
wonicy. alja zeskoczy ze swego rydwanu z maczug w doni
peen ukrytego podziwu dla wyczynu Bhimy. Z podobnym
podziwem powitali wyczyn Bhimy jego bracia.
alja i Bhima ze swymi maczugami w doniach ruszyli przeciw
sobie z gonym rykiem zwodzc przeciwnika swym kolistym
biegiem i podskakiwaniem w gr. Widok ten powitano po obu
stronach gonym aplauzem i dwikiem tysicy bbnw i konch.
Trudno byo dostrzec midzy nimi jak rnic w sposobie, w
jakim si do siebie zbliali i w trzymaniu maczugi. Maczuga alji
wybijana zotem zdawaa si pon jak ogie. Podobnie maczuga
w doniach Bhimy wygldaa jak byskawica. Gdy starli si z sob,
z ich zderzajcych si maczug sypay si iskry. Wkrtce od
wzajemnych uderze ich ciaa zalay si krwi i wygldali jak dwa
zakwitajce na czerwono drzewa Kinsuka. W kocu obaj z
koczynami poranionymi od uderze przeciwnika rwnoczenie
upadli bez zmysw na ziemi jak dwa maszty wznoszone przy
okazji festiwalu Indry. Widzc to bramin Krypa zbliy si do alji,
wcign go na swj rydwan i wywiz poza zasig strza wroga.
Rwnie Bhima w jednym mgnieniu oka podnis si z ziemi i
zataczajc si jak pijany wymachiwa swoj wzniesion maczug
wyzywajc alj do dalszej walki.
Walka oddziaw Pandaww z oddziaami Kauraww nie
ustawaa. Durjodhana rzucajc z ogromn si sw lanc zabi
Cekitan. Pandawowie w rewanu zalali go potokami swych strza.
Wiatr podnosi z ziemi chmury kurzu przykrywajc walczcych.
Wkrtce jednak rozpyway si one w potokach krwi. Kaurawowie
i Pandawowie walczyli dalej czerpic przyjemno z zadawanych
ciosw i chcc w ten sposb spaci swj dug swym przyjacioom,
panom lub sprzymierzecom i sw walk i odwag zdoby niebo.
Tymczasem alja zbliy si do Judhiszthiry chcc go zabi i
uderzy go swymi licznymi ostrymi strzaami. Judhiszthira, ktry
rwnie silnie pragn zabi alj uderzy go swymi czternastoma
Ksiga IX Opowie 98 147

strzaami mierzc w yciowe punkty na jego ciele. Doprowadzony
tym do wciekoci alja zasypa go gradem swych ostrzy.
Judhiszthira odpowiedzia rwnie gstym gradem strza zabijajc
dwch wojownikw ochraniajcych k rydwanu alji. alja w
rewanu potokami strza zabi dwudziestu piciu wojownikw
Czediw, uderzy Satjaki dwudziestoma picioma strzaami,
Bhim siedmioma, a synw swej siostry Madri, Nakul i
Sahadew, setk. Judhiszthira w rewanu zasypa go strzaami
gronymi jak jad wa i sw strza o szerokim ostrzu obci
proporzec na jego rydwanie. Rozgniewany tym alja zasypa
Judhiszthir i wspierajcych go wojownikw gradem swych ostrzy
powodujc, e Judhiszthira z piersi pokryt jego strzaami straci
na chwil zmysy i ca sw odwag.
Satjaki, Bhima i dwch synw Madri widzc t sabo, ktra
owadna Krla Prawa, zalali alj potokami sstrza. Sidhowie i
asceci obserwujcy pole bitewne z nieboskonu powitali ten atak
aplauzem. Bhima uderzy alj, ktry zgodnie ze swym imieniem
by jak niezniszczalna strzaa, najpierw jedn, a nastpnie
siedmioma strzaami. Satjaki ryczc jak lew trafi go setk swych
ostrzy, Nakula uderzy go picioma, a Sahadewa siedmioma.
Heroiczny alja w rewanu uderzy kadego z nich wieloma
strzaami i jedn celn strza zerwa ciciw z uku Sahadewy.
Sahadewa szybko uchwyci nowy uk i uderzy krla Madrasu i
jego wonic seri swych celnych strza. Bhima uderzy alj
szedziesicioma strzaami, Satjaki siedmioma, a Judhiszthira,
ktry w midzyczasie odzyska sw odwag, uderzy go
szedziesicioma ostrzami. Cho krew spywaa z ciaa alji na
ziemi, nie zaprzestawa walki i w rewanu uderzy kadego z nich
picioma strzaami i jedn strza o szerokim ostrzu zniszczy uk
Judhiszthiry. Judhiszthira uchwyci szybko nowy uk i zala go,
jego wonic i jego rydwan potokami strza. alja ponc gniewem
uderzy go w rewanu dziesicioma strzaami. Widzc to Satjaki
zasypa alj gradem ostrzy. alja w rewanu zniszczy uk Satjaki
i uderzy kadego z walczcych z nim Pandaww trzema strzaami.
Rozgniewany Satjaki rzuci w jego kierunku sw lanc ozdobion
licznymi klejnotami. W tym samym czasie Bhima wysa w jego
kierunku swe strzay, Nakula wyrzuci sw wczni, Sahadewa
sw maczug, a Krl Prawa swj niebiaski pocisk Sataghni. alja
zniszczy je wszystkie swymi strzaami. Satjaki nie mogc tego
znie uchwyci nowy uk i przeszy alj dwiema strzaami, a
jego wonic trzema. alja w rewanu uderzy kadego z nich
dziesicioma ostrzami.
148 Mikoajewska Mahabharata

Durjodhana widzc, e Pandawowie zaamuj si pod naporem
strza alji, uzna ich ju za pokonanych. Jednake Bhima nie
dajc za wygran i gotowy, aby walczy do ostatniego oddechu,
zala alj nowym potokiem strza. Podobnie uczynili Satjaki jak i
Nakula i Sahadewa. Judhiszthira sw ostr strza zabi kolejnego
obroc k rydwanu alji. alja w rewanu przykry Pandaww
chmur swych strza. Widzc odwag i heroizm alji Judhiszthira
pomyla z niepokojem: Jake ja zdoam go zabi, aby nie
zadawa kamu sowom Kryszny? Prdzej on swymi strzaami
wybije do nogi ca moj armi!
Pandawowie atakowali alj ze wszystkich stron. Krl Madrasu
rozprasza ich strzay jak potny wiatr rozprasza burzowe chmury.
Nieprzerwany strumie jego strza przykry niebo jak chmura
szaraczy. Trudno byo znale na nieboskonie choby jeden cal
nie pokryty jego strzaami. Bogowie i gandharwowie patrzyli na
jego walk z aprobat i zachwytem. Przykry Judhiszthir i jego
armi paszczem swych strza ryczc jak lew. Pandawowie
jednake, cho trudno im byo go pokona, walczyli dalej nie
prbujc ucieka.
W tym samym czasie Arduna walczy z synem Drony,
Awatthamanem, i wspierajcymi go oddziaami Trigartw, ktrzy
zalewali go potokami swych ostrzy. Kaurawowie widzc rydwan
Arduny z Kryszn pokryty paszczem ich strza krzyczeli z
radoci. Faktycznie nigdy dotychczas nie udao im si tego
dokona. Arduna odpowiedzia gradem strza konsumujc nimi
atakujce go oddziay. Zniszczy dwa tysice rydwanw wroga.
Awatthaman zbliy si do niego zalewajc go swymi ostrzami.
Ranili si nawzajem, lecz dugo aden z nich nie mg osign
przewagi. Uwalniane ciciwy ich ukw i zderzajce si strzay
wydaway przeraliwy dwik. Awatthaman uderzy Ardun
dwunastoma strzaami o potnej sile, a Kryszn dziesicioma.
Arduna napi ponownie swj uk i celnymi strzaami pozbawi
go koni i wonicy, a jego samego uderzy trzema strzaami.
Awatthaman w rewanu wyrzuci w kierunku Arduny swj mot
wojenny wygldajcy rwnie gronie jak wybijana kolcami
maczuga, lecz Arduna rozbi go jeszcze w powietrzu na siedem
kawakw. Awatthaman uchwyci wwczas maczug wybijan
elaznymi kolcami i wyrzuci j w kierunku Arduny, lecz on
zniszczy j jeszcze w powietrzu swymi picioma strzaami.
Maczuga upada na ziemi zabijajc wielu wrogw. Wyczyn
Arduny nie wzbudzi jednak w sercu syna Drony lku. Widzc
zbliajcego si do nich ksicia Pacalw, Surath, zala go
potokami swych strza. Marszczc gniewnie brwi swym ostrzem
Ksiga IX Opowie 98 149

przeraliwym jak narzdzie samej mierci uderzy go prosto w
serce. Jego strzaa po przeszyciu ciaa wroga przebia si przez
ca ziemi jak piorun wyrzucany przez Indr. Po mierci swego
wroga syn Drony wsiad do jego w peni wyposaonego w bro
rydwanu i wspierany przez Samsaptakw kontynuowa walk z
walczcym samotnie Ardun.

7. Krl Prawa pamitajc o sowach Kryszny zadaje
bezbronnemu alji ostatni cios

Sandaja kontynuowa: O krlu, soce osigno ju poudnie
i rze po obu stronach bya straszliwa. Judhiszthira widzc jak
alja masakruje jego oddziay, popad w straszliwy gniew. Zwoa
wszystkich swych braci razem z Kryszn i rzek: O bracia, kady
z was realizuje w tej bitwie rol dla siebie wyznaczon. Nadszed
czas, abym ja sam zrealizowa to, co zostao wyznaczone dla mnie.
Jeszcze dzi zabij alj. Posuszny obowizkowi wojownika
podejm walk na mier i ycie z tym wielkim herosem i albo on,
albo ja zgin. Niech dwaj synowie Madri stoj na stray k
mojego rydwanu. Niech wyposa mj rydwan w odpowiedni
bro w iloci potrzebnej do pokonania alji. Niech Satjaki
ochrania dodatkowo prawe koo mego rydwanu, a Dhrisztadjumna
lewe. Niech Arduna broni moich tyw, a Bhima stoi na stray
przedniej. Przewysz alj moj si i pozbawi go ycia.
Walki na polu bitewnym nie ustaway. Judhiszthira po
uczynieniu swej przysigi ruszy ponownie w kierunku krla
Madrasu, a towarzyszcy mu Pacalowie, Somakowie i Matsjowie
dli w swe konchy, bili w bbny i ryczeli jak lwy. Durjodhana i
alja przywitali ten nowy atak Pandaww nieporuszeni jak gry
Udaja i Asta. alja szczycc si swoj odwag zala oddziay
Pandaww potokiem swych strza. Durjodhana rwnie wypuszcza
ze swego uku rnego rodzaju strzay popisujc si swymi
umiejtnociami, ktre zdoby w szkole Drony. W jego technice
walki nikt nie potrafi dostrzec najmniejszej saboci.
Durjodhana sw prost strza obci ozdobiony zotem i
licznymi dzwoneczkami proporzec na rydwanie Bhimy. Sw
nastpn strza zniszczy uk Bhimy potny jak trba sonia.
Bhima w rewanu uderzy go w pier sw wczni. Durjodhana
zachwia si od siy tego uderzenia i tracc zmysy opad na taras
swego rydwanu. W tym samym czasie Bhima sw ostr strza
uci gow jego wonicy. Rozszalae konie pozbawione kierujcej
doni wonicy pocigny za sob rydwan Durjodhany pdzc w
rnych kierunkach. onierze Kauraww powitali ten widok
150 Mikoajewska Mahabharata

okrzykami przeraenia. Awatthaman i bramin Krypa ruszyli za
rydwanem Durjodhany pragnc uratowa swego krla. Arduna
widzc chaos i przeraenie w armii Kauraww zasypa ich gradem
swych strza zabijajc wielu. Judhiszthira z kolei poganiajc swe
konie w kolorze koci soniowej pdzi w kierunku krla Madrasu.
Cho syn ze swej agodnoci i wspczucia, przygotowujc si
do walki z alj przybra form ognist i niezwykle gron. Drc
z gniewu i rzucajc wok grone spojrzenia torowa sobie drog
w kierunku alji swymi strzaami. Od jego ostrzy podao tysice
wojownikw wroga. Zabija kadego, kto prbowa go zatrzyma
stajc mu na drodze. Bez niczyjej pomocy niszczy rydwany wroga
i ucina ich gowy. Rozgania wroga tak jak huraganowy wiatr
rozgania chmury. By jak sam Rudra niszczcy wszystkie ywe
istoty na koniec eonu. Zbliywszy si do alji zawoa: O alja,
poczekaj, zaraz ci zabij.
Cho pole bitewne wok Judhiszthiry pustoszao i wszystkie
ywe istoty rzuciy si na jego widok z przeraeniem do ucieczki,
alja bez lku wyruszy mu naprzeciw. Stojc naprzeciw siebie i
ponc gniewem zadli w swe konchy. Zaraz potem alja zala
Judhiszthir deszczem swych ostrzy. Judhiszthira odpowiedzia
potokami swych strza. Pokryci krwi ze swych ran wygldali jak
zakwitajce drzewo Sahmali i Kinsuka. Obaj peni splendoru i nie
do pokonania ryczeli jak lwy. Obserwujcy ich po obu stronach
onierze nie potrafili zgadn, ktry z nich wygra.
Judhiszthira majc swych wrogw po swej prawej stronie
zasypa alj gradem ostrzy. alja odpowiedzia setk strza i
nastpnie jedn, niezwykle ostr strza zama uk Krla Prawa.
Judhiszthira szybko uchwyci nowy uk i zasypa alj trzema
setkami swych strza niszczc jego uk. Nastpnymi prostymi
ostrzami zabi jego konie, wonic i obci proporzec na jego
rydwanie. Przeraona tym widokiem armia Kauraww rzucia si
do ucieczki. Syn Drony, Awatthaman, ruszy alji na ratunek i
zbliywszy si do niego wcign go na swj rydwan. Towarzyszy
im dziki ryk Judhiszthiry.
alja szybko przesiad si do nowego rydwanu i ryczc jak lew
ponownie zbliy si do Judhiszthiry i zala go i ochraniajce go
oddziay potokami swych strza. Uderzy Satjaki dziesicioma
strzaami, Bhim trzema, a Sahadew i Judhiszthir trafi wieloma.
Jego strzay powalay na ziemi sonie, konie i ich jedcw,
niszczyy rydwany, obcinay gowy i donie trzymajce bro.
Ziemia pokryta trupami wojownikw wygldaa jak pole ofiarne
przykryte traw kua. Pandawowie, Pacalowie i Somakowie
kipic gniewem otoczyli alj ze wszystkich stron zalewajc go
Ksiga IX Opowie 98 151

potokami swych strza. Kaurawowie na rozkaz Durjodhany ruszyli
krlowi Madrasu na pomoc.
Krl Prawa ochraniany przez swych braci i Kryszn uderzy
alj strzaami o wielkiej mocy w sam rodek piersi. alja w
rewanu uderzy go siedmioma strzaami. Judhiszthira w odpowie-
dzi uderzy alj dziewicioma ostrzami. Zalewali si deszczem
strza ranic si nawzajem. Dwik uwalnianej ciciwy i uderzenia
ich palcw przypomina grzmot towarzyszcy piorunowi Indry.
Dumni ze swej walecznoci ranili si nawzajem swymi strzaami
jak walczce ze sob sonie rani si kami. Gdy alja uderzy
Judhiszthir w pier sw strza o splendorze soca, ciko
zraniony Judhiszthira odpowiedzia ranic go sw ostr strza.
alja szybko ochon od siy jej uderzenia i uderzy Judhiszthir
setk swych ostrzy. Judhiszthira nie zastanawiajc si nawet przez
moment uderzy swymi szecioma ostrzami w zot zbroj alji.
alja w rewanu zniszczy jego uk. Judhiszthira uchwyci szybko
nowy uk i uderzy go z wszystkich stron licznymi strzaami tak
jak Indra demona Namuczi. alja w rewanu swymi dziewicioma
ostrzami zdar z Judhiszthiry i Bhimy ochraniajce ich ciaa zote
zbroje i zrani ich w ramiona.
W tym samym czasie Krypa sw celn strza zabi wonic
Judhiszthiry, a alja w nastpnym mgnieniu oka zabi jego cztery
ogiery i w stanie bitewnej euforii zacz zabija ochraniajcych
Judhiszthir onierzy. Bhima widzc Krla Prawa bez wonicy i
koni sw celn strza zniszczy uk krla Madrasu i przeszy go
bolenie dwiema strzaami. Kolejnymi ostrzami obci gow jego
wonicy i zabi jego cztery konie. Nie zaprzestajc walki dalej
zasypywa go gradem swych strza. Swymi strzaami zasypa go
rwnie syn Madri, Sahadewa. Bhima widzc, e ich atak wprawi
alj w osupienie, swymi celnymi strzaami zdar z niego jego
zbroj.
Krl Madrasu odzyskawszy zmysy uchwyci w donie miecz i
tarcz i zeskoczy ze swego rydwanu na ziemi. Po zniszczeniu
swym mieczem rydwanu Nakuli ruszy w kierunku Judhiszthiry.
Widzc to Dhrisztadjumna, ikhandin i piciu synw Draupadi
przecili mu drog. Bhima z gonym rykiem swymi dziesicioma
strzaami zniszczy jego tarcz. Inn strza zniszczy jego miecz
a po rkoje. Na widok jego wyczynu wojownicy Pandaww
zaczli krzycze z radoci, bi w bbny i d w swe konchy,
podczas gdy ciaa wojownikw Kauraww pokryy si potem, a
ich serca przestay na chwil bi z alu i przeraenia.
Krl Madrasu, alja, atakowany przez wszystkich wojownikw
Pandaww z Bhim na czele, cho pozbawiony broni bieg dalej w
152 Mikoajewska Mahabharata

kierunku Krla Prawa jak lew cigajcy jelenia. Judhiszthira,
rwnie pozbawiony swego rydwanu, koni i wonicy, pon jak
ogie ofiarny od swego gniewu. Przypominajc sobie sowa
Kryszny, e zabicie alji jest jego zadaniem, nastawi swe serce na
jego mier. Uchwyci w do przeraliw wczni o rkojeci
ozdobionej zotem i klejnotami i z sercem wypenionym gniewem
spojrza szeroko otwartymi oczami na krla Madrasu. I gdy
spojrzenie tego krla o czystej duszy i wolnego od grzechu nie
spalio alji na popi, wyrzuci j w jego kierunku.
Wyrzucona przez niego z wielk si wcznia iskrzya si
przecinajc powietrze i wygldaa jak wielki meteoryt spadajcy z
nieba na koniec eonu. Wcznia ta, ktrej bracia Pandawowie od
dawana oddawali cze, bya jak Kala-ratri (mier-Noc)
uzbrojona w swe miertelne sida, lub jak mamka przeraliwego
aspektu Jamy, na ktr tak jak na kltw Brahmy nie byo przeciw-
siy. Wcznia ta lecc pona jak ogie Samwataka i bya rwnie
potna jak rytua wykonany zgodnie z zaleceniami Atharwywedy
Angirasa. Stworzona przez boskiego rzemielnika Twastara na
uytek iwy konsumowaa oddech i ciao wroga. Bya zdolna do
zniszczenia caej ziemi i nieba jak i wszystkich zbiornikw
wodnych i wszystkich ywych istot. Boski rzemielnik Twastar
wyku j osobicie z wielk starannoci po zrealizowaniu swych
lubw. Niezawodnie miertelna bya zabjcza dla wszystkich
wrogw Brahmy.
Krl Prawa wyrzuci j z wielk koncentracj wypowiadajc
odpowiednie mantry, aby przyniosa mier krlowi Madrasu, alji.
Wyrzuci j wypowiadajc te same sowa, ktre wypowiedzia
Rudra, gdy w odlegych czasach wyrzuca j, aby zabi asur
Andhak. Wyrzuci j z ca si swego piknego ramienia tak
jakby taczc z gniewu. alja na jej widok gono krzyczc
wyruszy jej naprzeciw prbujc j zapa bdc jak ogie ofiarny,
ktry wznosi si, aby uchwyci wlewany we oczyszczony tuszcz.
Przeraliwa wcznia uderzya go we wszystkie jego yciowe
punkty i przebiwszy jego szerok pier przeszya z atwoci
ziemi, jakby bya wod, zabierajc ze sob ycie krla Madrasu.
Krew rzucia si wartkim strumieniem z jego rany, nosa i oczu i
wyglda jak gigantycznych rozmiarw gra Krauncza przebita
strza przez boga wojny Skand. Pozbawiony swej zbroi, silny jak
so samego Indry, rozpocierajc ramiona upad na ziemi z
twarz zwrcon w kierunku Krla Prawa. Gdy upada ziemia
lekko uniosa si, aby przyj na swe ono ciar tego wielkiego
herosa bdc jak ona, ktra unosi si na przyjcie swego ma.
Waleczny alja cieszc si ziemi jak on w cigu swego
Ksiga IX Opowie 98 153

dugiego ycia usn na jej onie wiecznym snem trzymajc j w
ramionach. Zabity przez Krla Prawa o czystej duszy przybra
aspekt wygasego ju na swym palenisku ognia ofiarnego, ktry
jeszcze przed chwil pon. Cho lea na ziemi bez broni i zbroi,
z sercem przebitym mierteln wczni, jego pikno nie opucio
go.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section I-XVII.

154 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 99
Chaos i rze po mierci alji

1. Pandawowie zabijaj wszystkich Madrakw, ktrzy wbrew zakazowi
Durjodhany ruszyli do ataku szukajc zemsty; 2. Bhima zabija dwadziecia jeden
tysicy onierzy Kauraww; 3. Satjaki zabija krla barbarzycw Salw; 4. akuni
nie zaprzestaje walki liczc cigle na zwycistwo; 5. W chaosie walk Awatthaman,
Kritawarman i Krypa trac z oczu Durjodhan i niepokoj si o jego los; 6. Bhima
zabija wszystkich pozostaych synw Dhritarasztry za wyjtkiem Durjodhany;
7. Sahadewa zabija akuniego.

Arduna rzek do wonicy swego rydwanu: O Kryszna,
poprowad konie w kierunku tego morza wroga. Swymi ostrzami
zakocz dzisiaj t wojn. Liczne armie pene herosw, ktre
osiemnacie dni temu rozpoczy walk, ulegy ju prawie cakowicie
wyniszczeniu. ... I wszystko to z powodu zawici i szalestwa synw
krla Dhritarasztry! Kt wrd szlachetnie urodzonych, oprcz
Durjodhany, byby zdolny do rozpalenia tak wielkiej nienawici?
Nikt rozumny, kto zdoby wiedz, potrafi rozrni dobro od za i
oceni, e jego przeciwnik przewysza go swymi zasugami, si i
odwag, nie podjby si prowadzenia takiej wojny! ... Nie ma
wtpliwoci, e Durjodhana narodzi si na ziemi w celu
zniszczenia swego rodu.
(Mahbharta, Salya Parva, Section XXIV)

1. Pandawowie zabijaj wszystkich Madrakw, ktrzy wbrew
zakazowi Durjodhany ruszyli do ataku szukajc zemsty

Na prob niewidomego krla Hastinapury, Dhritarasztry,
Sandaja kontynuowa swoje sprawozdanie z osiemnastego i
ostatniego dnia wielkiej bitwy Kauraww z Pandawami na polach
Kurukszetry. Rzek: O krlu, Judhiszthira po zabiciu alji wsiad
do nowego rydwanu i uchwyciwszy nowy uk zacz zabija oszo-
omionego mierci swego naczelnego dowdcy wroga grasujc
wrd nich jak ptak Garuda wrd ww. onierze twoich synw
przykryci paszczem jego strza stracili orientacj i zaczli strzela
do siebie nawzajem pozbawiajc si broni i yciowego oddechu.
Modszy brat alji szukajc zemsty ruszy przeciw Judhiszthirze i
uderzy go swymi licznymi ostrzami. Krl Prawa w rewanu trafi
go swymi szecioma strzaami. Nastpnie kolejn par strza obci
proporzec na jego rydwanie i zniszczy jego uk i trzeci strza o
szerokim ostrzu, szybk jak byskawica, obci mu gow, ktra
ozdobiona diademem i zotymi kolczykami upada na ziemi z
wysokoci jego rydwanu jak mieszkaniec nieba po wyczerpaniu
Ksiga IX Opowie 99 155

swych zasug. Przeraone tym widokiem oddziay Kauraww
rzuciy si do ucieczki, podczas gdy Satjaki ciga ich swymi
strzaami.
mier alji zjednoczya Pandaww, ktrzy z sercami
wypenionymi radoci skupili si wok Judhiszthiry dmc w swe
konchy i wychwalajc go tak jak w dawnych czasach bogowie
wychwalili Indr po zabiciu Wrtry. Kaurawowie z kolei po mierci
swego czwartego naczelnego dowdcy pogryli si w chaosie.
Mimo zakazu Durjodhany, ktry podj prb zjednoczenia swych
rozproszonych si, tysic siedemset Madrakw zaczo przedziera
si przez szeregi Pandaww w kierunku Judhiszthiry szukajc
zemsty. Pandawowie zasypali ich gradem swych ostrzy.
akuni rzek do Durjodhany: O krlu, dlaczego stoimy tutaj
bezczynnie, zamiast ruszy na pomoc masakrowanym przez
Pandaww Madrakom? To nie jest w porzdku. Umawialimy si
przecie, e bdziemy walczy z wrogiem wszyscy razem.
Dlaczego wic spokojnie patrzysz na masakr swych onierzy,
zamiast udzieli im wsparcia?
Durjodhana rzek z gniewem: O akuni, Madrakowie nie
posuchali moich rozkazw i ruszyli do ataku bez mojej zgody!
akuni rzek: O krlu, powstrzymaj swj gniew, gdy odwani
wojownicy rozgrzani walk ignoruj rozkazy swych przywdcw.
Nie powinnimy sta tu bezczynnie. Zjednoczmy si i ruszmy im
na pomoc. Powinnimy ochrania si nawzajem.
Durjodhana pod wypywem sw akuniego ruszy na pomoc
Madrakom, jednake zanim zdoa do nich dotrze, Pandawowie
uformowani w formacj Madhjama wszystkich ich zabili.
Po stronie Kauraww zaczy ukazywa si rne zowieszcze
znaki i pole bitewne wygldao straszliwie. Wszdzie byo wida
unoszce si w gr bezgowe ksztaty, a z dysku sonecznego
sypay si meteory. Ziemi pokryway poamane rydwany, trupy
koni i jedcw. Tu i wdzie pozostae przy yciu konie cigny za
sob poamane rydwany bez k i martwych wojownikw z trudem
poruszajc si wrd trupw. Na widok tego pogromu armia
Durjodhany zasypywana potokami strza rzucia si do ucieczki.

2. Bhima zabija dwadziecia jeden tysicy onierzy Kauraww

Sandaja kontynuowa: O krlu, po mierci alji Kaurawowie
byli jak rozbitkowie na penym morzu. Poranieni od strza wroga i
pokonani przez lk byli jak byki bez rogw lub sonie bez kw.
Cho byo dopiero poudnie, uciekali w popochu. Ich odwaga i
waleczno cakowicie ich opucia. Jak po mierci swych
poprzednich dowdcw raz jeszcze ulegli smutkowi i aobie.
156 Mikoajewska Mahabharata

Zagubieni, pozbawieni kierunku stali si atwym celem dla strza
wroga. Uciekali ciko dyszc, podczas gdy Pandawowie i
Pacalowie cigali ich swymi ostrzami bijc w bbny i dmc w
konchy. Woali: O wojownicy, dzi Krl Prawa zniszczy swego
wroga, a Durjodhana straci swe krlestwo i cay swj splendor.
Dzi grzeszny krl Dhritarasztra o podym sercu pogry si w
rozpaczy. Niech potpi samego siebie, niech przypomni sobie
sowa mdrego Widury! Niech dowiadczy takiego samego
smutku, co Pandawowie! Niech pozna wielko Kryszny, potg
krla Judhiszthiry, Arduny, Bhimy, Nakuli i Sahadewy! Ci ktrzy
maj po swej stronie tak wielkich wojownikw jak Satjaki,
Dhrisztadjumna, czy ikhandin, i ktrzy maj Kryszn za swego
obroc, musz zwyciy. Zwycistwo musi by po stronie
prawoci. Tylko Krl Prawa razem z Kryszn bdcym obroc
prawoci mg pokona w walce Bhiszm, Dron, Karn, alj i
innych wielkich krlw, ktrzy byli nie do pokonania. Mwic
tak midzy sob, z uradowanymi sercami cigali uciekajcych i
przeraonych Kauraww.
Durjodhana widzc sw armi w odwrocie rzek do swego
wonicy: O Suta, zawie mnie na tyy mojej armii, abym mg
stamtd stawi opr Pandawom. Moja armia ucieka cigana przez
wroga, prowad wic moje konie powoli i uwanie. Gdy zobacz,
jak witam Pandaww swymi strzaami, uwolni si od lku i
powrc do walki. Wonica Durjodhany syszc jego sowa
podyktowane odwag i poczuciem honoru poprowadzi jego konie
tak jak sobie yczy.
Dwadziecia jeden tysicy wojownikw Kauraww, ktrzy
potracili w walce swe rydwany i wierzchowce cigle walczyo
pragnc zdoby niebo i saw. Urodzeni w rnych krajach i
pochodzcy z rnych miast pozostali na polu bitewnym wierni
swemu obowizkowi. Otoczyli Bhim ze wszystkich stron z
dzikim wrzaskiem zarzucajc go rnego rodzaju broni i blokujc
drog kademu, kto chcia udzieli mu pomocy. Bhima sta na
swym rydwanie nieporuszony jak gra Mainaka. W kocu
doprowadzony do wciekoci ich atakiem uchwyci w donie sw
maczug wybijan zotem i zeskoczy na ziemi. Masakrujc ich
bezlitonie sw maczug wszystkich ich zabi i leeli teraz na
ziemi skpani we krwi, z szyjami ozdobionymi girlandami i ze
zotymi kolczykami w uszach.
W tym samym czasie oddziay Pandaww pod dowdztwem
Judhiszthiry walczyy z Durjodhan, ktry sam jeden stawia im
zacity opr i cho byli w wikszoci nie zdoay go pokona.
Durjodhana po zmuszeniu ich do odwrotu prbowa ponownie
Ksiga IX Opowie 99 157

skoni sw armi do walki woajc: O wojownicy, nie uciekajcie,
walczcie. Nie widz bowiem na caej ziemi takiego miejsca, gdzie
moglibycie si schowa przed Pandawami, podczas gdy
zjednoczeni wszyscy razem, moemy ich jeszcze pokona. Jaki
mczyzna nazywajcy siebie wojownikiem zechciaby odda
ycie bez walki? Walka jest dla wojownika waciw drog
prowadzc do szczcia, gdy albo przynosi mu zwycistwo, albo
prowadzi go wprost do nieba.
Pod wpywem sw Durjodhany pozostajcy cigle przy yciu
krlowie ruszyli ponownie przeciw Pandawom i walka rozgorzaa
od nowa.

3. Satjaki zabija krla barbarzycw Salw

Sandaja kontynuowa: O krlu, na czoo armii Kauraww
wysun si krl barbarzycw (nie-ariw) Salwa jadc na swym
gigantycznym soniu wielkim jak so Indry, Airawata, zdolnym
do stratowania oddziaw wroga. So ten, wytrenowany do walki
przez doskonaego trenera i wyposaony we wszelkiego rodzaju
bro, by wysokiego rodu i Salwa zawsze oddawa mu cze. Jadc
na nim wyglda rwnie wspaniale jak poranne soce pod koniec
lata. Pdzc w kierunku Pandaww zasypywa ich gradem swych
ostrzy wysyajc wielu z nich do krlestwa boga mierci Jamy.
onierze Pandaww tratowani przez to ogromne zwierz rzucili
si do ucieczki, podczas gdy Kaurawowie ucieszeni tym widokiem
dli w swe konchy wychwalajc krla Salw i jego sonia.
Dhrisztadjumna nie mogc znie tej radoci wroga z wielk
szybkoci ruszy Salwie naprzeciw tak jak asura Dambha ruszy
niegdy przeciw Indrze jadcym na swym soniu. Uderzy sonia
trzema strzaami o energii ognia i kolejnymi picioma ostrzami
trafi go w paty czoowe. Zraniony so zawrci i zacz ucieka,
lecz Salwa zatrzyma rozwcieczone zwierz i uderzajc je swym
hakiem zmusi je do powrotu. Dhrisztadjumna uchwyciwszy w
do sw maczug zeskoczy z rydwanu na ziemi w momencie,
gdy gigantyczne zwierz uchwycio rydwan w sw trb i rzucio
nim o ziemi rozbijajc go na drobne kawaki i zabijajc konie i
wonic. Bhima, ikhandin i Satjaki ruszyli do ataku na t
przeraliw besti zatrzymujc j swymi ostrzami. Salwa w
rewanu zasypa ich swymi strzaami ostrymi jak promienie soce.
Pacalowie, rindajowie i Matsjowie gono krzyczc otoczyli
sonia i jego jedca ze wszystkich stron. Dhrisztadjumna ze sw
maczug w doni zbliy si do sonia i jednym uderzeniem
rozupa jego paty czoowe. So zarycza wymiotujc krwi i
upad na ziemi powodujc jej drenie. W czasie, gdy upada na
158 Mikoajewska Mahabharata

ziemi przy akompaniamencie radosnych okrzykw Pandaww,
Satjaki sw strza o szerokim ostrzu uci gow Salwie. Upada
na ziemi obok jego sonia, ktry wyglda jak wierzchoek gry
obcity przez piorun Indry.
onierze Kauraww przeraeni mierci Salwy ponownie
rzucili si do ucieczki. Szybko jednak powrcili na pole bitewne
biorc przykad z Kritawarmana, ktry nie dajc za wygran
prbowa zatrzyma napr wroga swymi strzaami. Bitwa
rozgorzaa od nowa. Do walki z Kritawarmanem ruszy Satjaki i ci
dwaj wielcy ucznicy pochodzcy z rodu Wrisznich starli si ze
sob jak dwa potne sonie. Uderzali si nawzajem rnego
rodzaju strzaami budzc aplauz wrd obserwujcych ich walk
wojownikw. Kritawarman czterema ostrymi strzaami zabi
ogiery Satjaki, ktry rozgniewany tym jak uderzony lanc so
uderzy go swymi omioma strzaami. Kritawarman w rewanu
trafi go trzema ostrzami i nastpnie zniszczy jego uk. Satjaki
uchwyci nowy uk i swymi celnymi strzaami zrani Kritawarmana,
zabi jego konie i wonic i obci proporzec na jego rydwanie.
Kritawarman kipic gniewem uchwyci sw lanc i wyrzuci j w
kierunku Satjaki pragnc go zabi, jednake Satjaki zniszczy j
jeszcze w powietrzu i swymi szybkimi dziesicioma strzaami
zrani osupiaego od jego wyczynu Kritawarmana w pier. Krypa
bojc si o ycie Kritawarmana szybko si do niego zbliy,
wcign go na swj rydwan i wywiz poza zasig miertelnych
strza Satjaki.
onierze Kauraww przeraeni heroicznym wyczynem Satjaki,
ktry zalewa ich swymi strzaami, zaczli ucieka pozostawiajc
na polu walki samotnego Durjodhan, ktry nieustraszony ruszy
sam jeden do walki z oddziaami Pandaww. Kipic gniewem
uderzy swymi ostrzami Dhrisztadjumn i ikhandina, Pandaww i
synw Draupadi. Sta na polu bitewnym jak uwicony mantrami
ogie ofiarny na swym otarzu ofiarnym. By jak sam Niszczyciel i
nikt nie mia si do niego zbliy. Walczc z odwag wynik z
desperacji wyglda jak sam Rudra. Ca ziemi przykry tysicami
strza, ktre pokryway wszystkich jak kurz i w armii Pandaww
nie byo nikogo, kto nie zostaby zraniony jego strza. Caa ziemia
zdawaa si by zrobiona z jego strza. Jego waleczno i odwaga
zdawaa si przewysza wszystko, co dotychczas widziaem.
Pandawowie, cho wszyscy razem, nie mieli si do niego zbliy.
Jego uciekajca armia, ktra nie zdoaa uciec zbyt daleko, na
widok jego odwagi otrzsna si z lku i zacza wraca, aby
udzieli mu wsparcia.

Ksiga IX Opowie 99 159

4. akuni nie zaprzestaje walki liczc cigle na zwycistwo

Sandaja kontynuowa: O krlu, walka Kauraww z
Pandawami staa si przeraliwa. Wojownicy po obu stronach
walczyli z coraz wiksz determinacj nie troszczc si o swoje
ycie. Cho soce stao wysoko na niebie, pole bitewne pokryway
ciemnoci spowodowane kurzem i potokami strza. Rozpoznawali
si wykrzykujc swoje imiona. Rze bya straszliwa.
Judhiszthira uderzy bramina Kryp swymi trzema strzaami ze
zotymi lotkami i kolejnymi czterema zabi ogiery Kritawarmana,
ktry pozbawiony swego rydwanu wsiad szybko do rydwanu
Awatthamana. W tym samym czasie Krypa uderzy Judhiszthir
omioma ostrzami, a Durjodhana wysa przeciw niemu siedmiuset
wojownikw na rydwanach, ktrzy otoczyli go ze wszystkich stron
przykrywajc go paszczem strza. ikhandin na czele swych
oddziaw ruszy mu na pomoc i wszystkich siedmiuset wysa do
krlestwa boga mierci Jamy.
W miar upywu dnia walki nasilay si. Nikt ju nie mia dla
nikogo litoci. Wzajemnemu zabijaniu si towarzyszyy gone
krzyki i dwiki konch. Wszystko, co ywe zdawao si ulega
zniszczeniu i gwatownie rosa liczba opakujcych mier swych
mw wdw. Widoczne wszdzie przeraliwe znaki zapowiaday
powszechne zniszczenie. Sonie dray i roniy obficie zy. Ziemia
trzsa si z gonym hukiem, z nieba sypay si wyposaone w
uchwyty meteory ponc jak pochodnie, a huraganowy wiatr unosi
z ziemi chmury kamykw. Wojownicy ignorowali je jednak
cakowicie i walczyli dalej pragnc sw heroiczn walk i mierci
zdoby niebo.
akuni walczc na tyach armii Pandaww zachca do walki
sw konnic, ktrej dziesi tysicy pozostawao jeszcze przy
yciu. Judhiszthira widzc jak amie jej szeregi rzek do Sahadewy:
O bracie, majc do pomocy synw Draupadi udaj si na nasze tyy
i zabij akuniego, ktry niszczy nasz armi! Ja sam bd dalej
walczy na czele. Niech ci wspiera siedmiuset wojownikw na
soniach, pi tysicy konnicy i trzy tysice piechurw.
Konnica prowadzona przez Sahadew zlaa si z konnic
akuniego i midzy walczcymi stronami trudno byo dostrzec
jak rnic. Wojownicy po obu stronach z rwn determinacj
uderzali si swymi lancami, wczniami i inn broni. Liczni
walczyli na pici, chwytali si nawzajem za wosy i prbowali
zrzuci si ze swych wierzchowcw. Konie i sonie razem ze
swymi jedcami paday martwe na ziemi setkami tworzc trudne
do przebycia stosy. akuni widzc, e jego kawaleria traci
160 Mikoajewska Mahabharata

moliwo swobodnego ruchu, da haso do odwrotu. Podobnie
uczyni Sahadewa.
onierze i ich bojowe zwierzta pokonani przez zmczenie,
pragnienie i otrzymane rany zaprzestawali walki lub tracc rozum
od zapachu krwi zabijali kadego, kto si do nich zbliy nie
rozrniajc wroga od brata i przyjaciela. Wilki, szakale i spy
dziko wyjc buszoway wrd trupw. Pole bitewne, nad ktrym
unosiy si bezgowe formy trzymajce w jednej doni za wosy
gowy z przekrwionymi oczami i miecze w drugiej, samym swym
widokiem budzio przeraenie. Heroiczny akuni mimo caej tej
zgrozy nie dawa za wygran i ze sw nieliczn ju konnic
zaatakowa ponownie o wiele liczniejsze oddziay Pandaww.
Pandawowie tworzc zwarty mur zasypali go deszczem rnego
rodzaju broni. Widzc to Kaurawowie nabierajc nowej energii
ruszyli mu na pomoc. Gdy te dwie siy stary si ze sob, wojownicy
upadali ze swych rydwanw, koni i soni na ziemi jak mieszkacy
nieba po wyczerpaniu swych zasug. Niektrzy z nich utraciwszy
sw bro atakowali dalej wroga kopic go i uderzajc piciami.
Nikt nie mia ju dla nikogo litoci. Walczcy bez mrugnicia
okiem zabijali swych panw, braci, przyjaci i synw wyrzucajc
lance i wypuszczajc strzay ze swych ukw.
Gdy walki ponownie ucichy i ci, co pozostali przy yciu, szukali
wytchnienia, akuni majcy cigle pod sw komend siedem setek
konnicy, zacz rozglda si po polu bitewnym w poszukiwaniu
Durjodhany. Nie mogc go dostrzec, zacz o niego pyta swych
onierzy, ktrzy wskazali mu biay baldachim krla Kurw
rozjaniajcy cigle pole bitewne jak ksiyc w peni. Durjodhana
sta na swym rydwanie otoczony przez swj oddzia wojownikw na
rydwanach. akuni majc cigle nadziej na zwycistwo i jakby nie
dostrzegajc masakry Kauraww zbliy si do niego i rzek: O
krlu, zabij braci Pandaww, gdy ja sam zniszczyem ca ich
konnic. Nie zdoamy pokona Judhiszthiry, dopki nie podejmiemy
z nim walki na mier i ycie. Zniszczmy oddzia rydwanw
prowadzonych przez Judhiszthir jak i odziay soni i piechoty .

5. W chaosie walk Awatthaman, Kritawarman i Krypa trac z
oczu Durjodhan i niepokoj si o jego los

Sandaja kontynuowa: O krlu, onierze Durjodhany
zachceni sowami akuniego ruszyli ponownie do ataku na
Pandaww. Widzc to Arduna rzek do Kryszny: O Kryszna,
poprowad konie w kierunku tego morza wroga. Swymi ostrzami
zakocz dzisiaj t wojn. Liczne armie pene herosw, ktre
Ksiga IX Opowie 99 161

osiemnacie dni temu rozpoczy walk, ulegy ju prawie
cakowicie wyniszczeniu. Taki wida by wyrok losu. Niemdry
Durjodhana nie chcia sucha korzystnych dla siebie rad Bhiszmy
i kontynuowa wojn nawet wwczas, gdy senior naszego rodu
zoy swe ycie w ofierze i usn na swym ou ze strza, cho
stracia ona cay swj sens. Jak nie uwaa Kauraww za gupcw,
skoro cho wstrznici ofiar Bhiszmy, z umysami zamroczo-
nymi przez dz nie chcieli zawrze pokoju? mier bramina
Drony i Karny rwnie nie zatrzymaa tej rzezi. Nie zatrzymaa jej
te mier Dajadrathy, Bhurirawasa, alji jak i masakra czyniona
przez Bhim. I wszystko to z powodu zawici i szalestwa synw
krla Dhritarasztry! Kt wrd szlachetnie urodzonych, oprcz
Durjodhany, byby zdolny do rozpalenia tak wielkiej nienawici?
Nikt rozumny, kto zdoby wiedz, potrafi rozrni dobro od za i
oceni, e jego przeciwnik przewysza go swymi zasugami, si i
odwag, nie podjby si prowadzenia takiej wojny! Jake mg on
sucha rad innych odrzucajc twj apel o pokj? Jakie lekarstwo
moe uleczy kogo, kto ignorowa mdre sowa Bhiszmy, Drony i
Widury nawoujce do zawarcia pokoju jak i sowa swej matki
majce na uwadze jego dobro?
Nie ma wtpliwoci, e Durjodhana narodzi si na ziemi w
celu zniszczenia swego rodu. Wskazuje na to jego polityka i
wszystkie jego zachowania. On nigdy nie odda nam dobrowolnie
naszego krlestwa i nigdy nie zmieni swego wrogiego wobec nas
zachowania. Widura wielokrotnie to powtarza. Rozumowanie
Durjodhany jest ze i niezdolne do zaakceptowania korzystnych dla
niego rad. Nic wic dziwnego, e doprowadzio go do zniszczenia.
W momencie jego narodzin mdrcy przepowiadali, e sw
niegodziwoci doprowadzi do wyniszczenia kasty wojownikw.
Dzi widzimy realizacj tej przepowiedni. Przyczyna tej niszczcej
wszystko wojny zniknie dopiero wraz ze mierci Durjodhany. Do
takiego doszedem wniosku rozmylajc nad niegodziwoci
Durjodhany i sowami Widury.
Kryszna poprowadzi konie Arduny poprzez dungl wroga.
Wypuszczane przez Ardun strzay uderzay konie, sonie i ich
jedcw przykrywajc wszystkie punkty przestrzeni i czynic je
nie do odrnienia. Cay wiat zdawa si by przykryty oznaczo-
nymi jego imieniem strzaami wyposaonymi w zote lotki, ktre
zawsze docieray do celu. Masakrowani jego strzaami onierze
Kauraww zaczli ucieka. Szybko jednak po zaoeniu wieej
zbroi i napojeniu swych zwierzt powracali na pole bitewne
zdecydowani na mier.
162 Mikoajewska Mahabharata

W innym miejscu pola bitewnego Pacalowie prowadzeni
przez Dhrisztadjumn walczyli z Durjodhan i jego oddziaem
zoonym z wojownikw na rydwanach. Zasypywali si nawzajem
potokami strza. Durjodhana uderzy Dhrisztadjumn swymi
licznymi ostrzami w ramiona i pier. Dhrisztadjumna bolenie
zraniony zabi w rewanu jego konie i uci gow jego wonicy.
Durjodhana pozbawiony swego rydwanu dosiad wierzchem konia
i widzc utrat ducha wrd w swych szeregach pocwaowa w
kierunku miejsca, gdzie sta akuni.
W tym samym czasie do ataku na piciu braci Pandaww
ruszyy sonie. Otoczeni ze wszystkich stron wygldali jak planety
wrd gwiazd. Arduna zabija je jedn celn strza, podczas gdy
Bhima, ktry sam przypomina rozwcieczonego sonia, zeskoczy
szybko ze swego rydwanu i miady je sw maczug wzbudzajc
w Kaurawach przeraenie samym swym widokiem. Uderzane jego
maczug sonie biegay chaotycznie ryczc z blu i tratujc
wszystko po drodze. Niektre paday trupem od jednego uderzenia.
Judhiszthira i jego bracia bliniacy wspierali Ardun i Bhim
zasypujc sonie gradem strza.
Tymczasem Awatthaman, Krypa i Kritawarman zaczli si
niepokoi o Durjodhan nie mogc go nigdzie dostrzec. Bojc si,
e zosta zabity, zaczli dopytywa si o niego. Wojownicy byli
jednak zbyt zajci walk, aby mc im udzieli jakiej sensownej
odpowiedzi. Awatthaman, Krypa i Kritawarman nie mogc
pozby si swego niepokoju zaczli przedziera si przez oddziay
Pandaww w kierunku akuniego.
Sandaja kontynuowa: O krlu, oddziay prowadzone przez
Dhrisztadjumn wznowiy atak na naszych onierzy osabionych
przez nieobecno tych trzech wielkich wojownikw, ktrzy udali
si na poszukiwania Durjodhany. Widzc naszych onierzy
rozbitych, pobladych, pozbawionych broni, ja sam ruszyem do
walki bronic strategicznego punktu, gdzie dotychczas walczy
bramin Krypa. Mimo heroizmu naszych wojownikw zostalimy
pokonani przez strzay Arduny i niedobitki naszej armii rzuciy
si do ucieczki. Satjaki, ktry zacz nas ciga razem z czterema
setkami rydwanw, zbliy si do mnie na odlego strzau i
swymi strzaami zdar ze mnie zbroj i pozbawi mnie zmysw. W
tym samym czasie Bhima z Arduna zniszczyli cakowicie nasz
oddzia soni i gdy trupy soni uniemoliwiy oddziaom
Pandaww poruszanie si, Bhima dziki sile swych ramion przebi
dla nich wrd trupw soni ciek.

Ksiga IX Opowie 99 163

6. Bhima zabija wszystkich pozostaych synw Dhritarasztry
za wyjtkiem Durjodhany

Sandaja kontynuowa: O krlu, gdy twj syn Durjodhana
znikn swym wojownikom z pola widzenia, garstka twoich synw,
ktra pozostaa jeszcze przy yciu, widzc jak Bhima niszczy
bezlitonie ich dywizj soni, ruszya do walki z nim zalewajc go
potokami swych ostrzy. Mimo ich odwagi i determinacji Bhima
wszystkich ich pozabija. Zabi take wspierajcych ich piciuset
wojownikw na rydwanach, siedem setek soni, osiem setek
konnicy i dziesi tysicy piechurw. Z wszystkich twoich stu
synw przy yciu pozostao jedynie dwch: Durjodhana i
Sudarana.
Kryszna dostrzeg Durjodhan stojcego obok akuniego i
rzek do Arduny: O Arduna, ogromna liczba naszego wroga
zostaa dzi zabita i my tez ponielimy ogromne straty i jestemy
zmczeni. Durjodhana nie zaprzestanie jednak walki, dopki sam
nie zginie. Widz go pod biaym baldachimem obok akuniego i
jego konnicy, lecz nie widz, aby by ochraniany przez swych
najwikszych wojownikw Awatthamana, Kryp i Kritawarmana,
ktrzy mu jeszcze pozostali i ktrzy musz przybywa w innym
miejscu. Niech kto uda si do Dhrisztadjumny z prob aby razem
ze swymi oddziaami zaatakowa Durjodhan, ktry cigle zdaje
si wierzy w to, e moe nas pokona. Podejmujc z nami walk
sam doprowadzi do swego zniszczenia. Tym razem nie uda mu si
przed nami uciec.
Arduna rzek: O Kryszna, tylko dwch synw Dhritarasztry
pozostao przy yciu i jeszcze dzisiaj Bhima ich zabije. Poza
trzema wymienionymi przez ciebie wojownikami, akunim, jego
synem Uluk i krlem Trigartw pozostao im jeszcze jedynie pi
setek konnicy akuniego, dwie setki rydwanw, setka soni i trzy
tysice piechoty. Taka jest obecnie caa sia militarna Durjodhany!
Cho on sam pozostaje jeszcze przy yciu, mimo tej straszliwej
rzezi, nie uniknie mierci i wraz z jego mierci Krl Prawa uwolni
si od swojego wroga. Dzi nikt nie ucieknie przed moimi
strzaami, choby nawet by kim wicej ni zwykym czowie-
kiem. Zabij kadego, kto ze strachu przede mn nie ucieknie.
Jeszcze dzi ich ony bd opakiwa ich mier. Dzi zarwno
akuni jak i Durjodhana strac wszystkie swe ziemskie dobra
cznie ze swym yciowym oddechem.
Kryszna poprowadzi konie Arduny w kierunku Durjodhany.
W tym samym czasie w jego kierunku ruszy Bhima i Sahadewa.
akuni wyruszy im naprzeciw. Durjodhana uderzy Sahadew w
164 Mikoajewska Mahabharata

gow sw lanc. Sahadewa opad na taras swego rydwanu zalany
krwi i syczc jak w. Szybko jednak odzyska zmysy i kipic
gniewem zasypa Durjodhan swymi ostrzami. Arduna w tym
samym czasie zniszczy ca konnic akuniego i ruszy do ataku
przeciw Trigartom. Wojownicy Trigartw odpowiedzieli potokami
swych ostrzy. Nieustraszony Arduna sw jedn ostr jak brzytwa
strza uci gow Satjakarmana. Nastpnie przystpi do ataku na
Satjeszu zbliajc si do niego jak lew do jelenia. Po zabiciu go
uderzy krla Trigartw Suarmana swymi trzema strzaami i
kolejnymi szybkimi ostrzami zabi wszystkich jego wojownikw
na rydwanach. Kipic dugo powstrzymywanym gniewem zasypa
Suarmana setk swych strza i czterema ostrzami zabi jego cztery
ogiery. Nastpnie naoy na ciciw swego uku strza gron jak
narzdzie boga mierci Jamy i przebi ni serce Suarmana. Ku
radoci Pandaww i rozpaczy Kauraww krl Trigartw pad
martwy na ziemi. Arduna swymi kolejnymi celnymi ostrzami
pozbawi ycia jego trzydziestu piciu synw, jak i wszystkich
innych wojownikw walczcych po jego stronie.
W tym samym czasie Bhima przykry twego syna Sudaran
paszczem strza i jedn strza ostr jak brzytwa uci mu gow.
onierze Sudarany otoczyli Bhim ze wszystkich stron zalewajc
go swymi ostrzami. Bhima niszczc ich strzay jeszcze w
powietrzu zabi ich wszystkich. Pozostajcy jeszcze przy yciu
krlowie walczcy po stronie Kauraww widzc czyniony przez
Bhim pogrom ruszyli do walki z nim z napitymi ukami, a
wojownicy Pandaww ruszyli na pomoc Bhimie.

7. Sahadewa zabija akuniego

Sandaja kontynuowa: O krlu, walka stawaa si coraz
bardziej mordercza. W jej ferworze akuni zasypa Sahadew
gradem strza, podczas gdy jego syn Uluka walczc w tym czasie z
Bhim uderzy go dziesicioma ostrzami. akuni wspomagajc
swego syna uderzy Bhim trzema strzaami, a Sahadew zasypa
dziewidziesicioma. Deszcz strza padajcy z ukw walczcych
by jak monsunowa ulewa. Pole bitewne w wielu miejscach
nieprzejezdne od stosw trupw pokryy ciemnoci ukazujc
zarwno swj pikny, jak i przeraliwy aspekt. Ozdobione ciaami w
zotych zbrojach, ornamentami, poamanymi tarczami, mieczami,
lancami i gowami w koronach i kolczykach wygldao jakby byo
pokryte kwiatami. Buszujce po nim bestie erujce na trupach
budziy groz nawet w sercach najodwaniejszych.
Ksiga IX Opowie 99 165

Armia Kauraww skurczya si do niewielkiej liczby, ktr
pod naciskiem Pandaww szybko malaa. akuni kontynuujc
walk z Sahadew uderzy go z ogromn si w gow sw lanc.
Sahadewa zachwia si od jej uderzenia i opad na taras swego
rydwanu. Bhima widzc to zarycza jak lew i zasypa Kauraww
gradem swych strza. Przeraeni jego wrzaskiem zaczli ucieka.
Durjodhana prbowa ich zatrzyma krzyczc: O wojownicy, nie
zapominajcie o swym obowizku! Walczc do ostatniego oddechu
zdobdzie saw i niebo! Kaurawowie pod wpywem sw swego
krla powrcili na pole bitewne gotowi od oddania w jego sprawie
swego ycia. Pole bitewne zawrzao jak wzburzony ocean.
Tymczasem Sahadewa, ktry zdoa ochon ju od blu
wywoanego uderzeniem lancy akuniego, uderzy go swymi
dziesicioma strzaami, a jego konie trzema. Nastpnymi strzaami
zniszczy jego uk. akuni uchwyci szybko nowy uk i uderzy
wspierajcego Sahadew Bhim siedmioma strzaami, a Nakul
szedziesicioma, podczas gdy jego syn Uluka uderzy Sahadew
swymi siedemdziesicioma strzaami, a Bhim siedmioma. Bhima
w rewanu uderzy Uluk i akuniego jak i innych ochraniajcych
ich wojownikw licznymi ostrzami. Kaurawowie kipic gniewem
zalali Pandaww deszczem strza. Sahadewa naoy na ciciw
swego uku strza o szerokim ostrzu i uci ni gow Uluce, gdy
zblia si do niego z ukiem gotowym do strzau. Martwe ciao
Uluki zalane krwi upado na ziemi z wysokoci jego rydwanu.
akuni patrzc na mier syna i powstrzymujc z trudem
szloch pomyla o tym, e wanie realizuj si proroctwa Widury.
Ponc gniewem i dz zemsty zbliy si do Sahadewy i uderzy
go swymi strzaami. Sahadewa w rewanu zniszczy jego uk.
akuni uchwyci swj miecz i rzuci nim w kierunku Pandawy,
ktry jednak zniszczy go jeszcze w powietrzu amic go na p
sw celn strza. akuni widzc swj miecz w kawakach
wyrzuci w jego kierunku sw maczug, ktra jednak upada na
ziemi nie dosigajc celu. akuni rzuci wwczas w kierunku
Sahadewy sw wczni gron jak sama mier, lecz Pandawa
poci j na trzy czci swymi ozdobionymi zotem strzaami.
Ozdobiona zotem i drogimi kamieniami upadla na ziemi jak
byskawica.
akuni widzc sw potn bro zniszczon przez Sahadew
zacz odczuwa strach i razem z ochraniaj go nieliczn ju
konnic rzuci si do ucieczki. Pandawowie z gonym krzykiem
cigali ich swymi strzaami. Wyposaony w wielk si umysu
Sahadewa widzc, e jego wrg podupad na duchu, popdzi za
nim na swym rydwanie uderzajc go swymi licznymi strzaami
166 Mikoajewska Mahabharata

wyposaonymi w lotki z pir spw. Przypominajc sobie
wszystkie jego karygodne uczynki zawoa: O akuni, nie
porzucaj obowizkw wojownika! Walcz ze mn i zbierz owoce
swych niegodziwych czynw! Wszyscy ci, ktrzy zakpili sobie
kiedy z naszej uczciwoci skaniajc Krla Prawa do gry w koci,
ju zginli. Tylko ty i Durjodhana pozostajecie jeszcze przy yciu.
Dzisiaj utn ci gow przy pomocy strzay, jakby bya dojrzaym
owocem strzsanym z drzewa przy pomocy kija.
Sahadewa nacign ciciw swego uku i jakby palc swego
wroga swym gniewem uderzy go dziesicioma strzaami, a jego
konie czterema. Ryczc jak lew nastpnymi strzaami obci
proporzec na jego rydwanie i zniszczy jego uk. akuni kipic
gniewem podnis w gr sw lanc ozdobion zotem pragnc go
zabi. Zanim jednak zdoa j wyrzuci, Sahadewa swymi trzema
strzaami o szerokich ostrzach zniszczy j i obci akuniemu jego
ramiona. Nastpnie elazn strza ze zotymi lotkami wypuszczon
z jego uku z wielk starannoci obci mu jego gow, ktra bya
u korzeni niegodziwej polityki Kauraww i ich podych uczynkw.
Na ten widok nieliczni onierze Kauraww, ktrzy pozostali
jeszcze przy yciu, ponownie rzucili si do ucieczki i syszc za
sob brzk Gandiwy Arduny z przeraenia potracili zmysy.
Pandawowie z sercami wypenionymi radoci dli w swe konchy
i uderzali w bbny wychwalajc heroiczny czyn Sahadewy.
Woali: O Sahadewa, niech chwaa bdzie tobie i dobremu losowi,
ktrego wyrokiem spenie sw przysig i zabie tego niego-
dziwca, ktry kroczy ciek Bezprawia!

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section XVII-XXVIII.

Ksiga IX Opowie 100 167

Opowie 100
Durjodhana ukrywa si w jeziorze Dwaipajana

1. Durjodhana po utracie caej swej armii chowa si w jeziorze Dwaipajana;
2. ony zabitych opuszczaj obz Kauraww i wracaj do Hastinapury;
3. Awatthaman, Kritawarman i Krypa prbuj skoni Durjodhan do wyjcia z
jeziora; 4. Pandawowie odkrywaj kryjwk Durjodhany; 5. Kryszna namawia
Judhiszthir, aby pokona Durjodhan bazujc na sile iluzji; 6. Judhiszthira skania
Durjodhan do wyjcia z jeziora gwarantujc mu uczciw walk z jednym z nich;
7. Kryszna krytykuje Judhiszthir, e jego prawo skonia go ponownie (jak w
przypadku gry w koci) do uzalenienia zwycistwa od wyroku losu; 8. Bhima
przygotowuje si do pojedynku z Durjodhan; 9. Brat Kryszny, Balarama,
przybywa na pole bitewne, aby by wiadkiem pojedynku midzy Bhim i
Durjodhan.

Durjodhana ukryty w wodach jeziora ciko wzdycha i
nastawiwszy swe serce na walk rzek: O Krlu Prawa, nie lkam
si walki z wami. Walczmy jednak uczciwie, tak jak tego nakazuje
kodeks wojownika. ...
Krl Prawa rzek: O Durjodhana, niech bdzie tak, jak sobie
yczysz. Wybierz sobie bro tak, jak zechcesz i walcz z jednym z
nas, ktrego sam sobie wybierzesz. Pozostali bd widzami
obserwujcymi wasz walk. Gwarantuj ci moim sowem, e jeeli
zabijesz tego z nas, ktrego sam wybrae, krlestwo bdzie
naleao do ciebie. Jeeli sam zginiesz, krlestwo wrci do nas, a
ty oczyszczony ze swych grzechw udasz si wprost do nieba. ...
Kryszna zbliy si do Judhiszthiry wyranie rozgniewany i
rzek: O Krlu Prawa, zbyt popiesznie wypowiedziae swe sowa
gwarancji kierujc si wspczuciem. Czy pomylae o tym, jakie
byyby konsekwencje twych sw, gdyby Durjodhana nie zechcia
walczy z Bhim, lecz z tob, Ardun, Nakul lub Sahadew?
Nawet po wybraniu do walki Bhimy, moe t walk wygra. ... Raz
jeszcze zgodzie si na to, aby wygrana zaleaa od losu tak jak
ongi w grze w koci z akunim. ... W konsekwencji twych sw
znalelimy si w niebezpieczestwie!
(Mahbharta, Salya Parva, Section XXXII-XXXIII)

1. Durjodhana po utracie caej swej armii chowa si w jeziorze
Dwaipajana

Sandaja kontynuowa swe sprawozdanie z ostatniego dnia
bitwy: O krlu, po mierci akuniego jego syn szukajc zemsty
poprowadzi pozostajc jeszcze przy yciu konnic do ataku na
Pandaww. Arduna wspomagany przez Bhim i Sahadew zala
168 Mikoajewska Mahabharata

ich potokami strza. Durjodhana patrzc na powodowan przez
nich rze zebra razem pozostae mu jeszcze kilka setek rydwanw,
soni, konnicy i piechoty zachcajc ich swymi sowami do walki.
Pandawowie powitali ich gradem swych ostrzy i wkrtce zabili ich
wszystkich. Po osiemnastu dniach bitwy jedenacie armii
walczcych po stronie Durjodhany ulego cakowitemu zniszczeniu,
Jedynie on sam pozosta przy yciu patrzc z przeraeniem na
pokrywajce pole bitewne stosy trupw i opustosza ziemi. Z
siedmiu armii walczcych po stronie Pandaww pozostao jeszcze
dwa tysice rydwanw, siedem setek soni, pi tysicy konnicy i
dziesi tysicy piechoty.
Durjodhana nie mogc znie tryumfujcych okrzykw
Pandaww i zasypujcych go z wszystkich stron strza nastawi
swe serce na ucieczk. Nie mogc dostrzec po swej stronie nikogo
ywego uchwyci w do sw maczug i porzuciwszy swj
bezuyteczny rydwan opuci pole bitewne biegnc w kierunku
wschodnim, gdzie znajdowao si jezioro Dwaipajana. Chcia jak
najszybciej zanurzy si w chodnej wodzie jeziora i ugasi ogie
alu spalajcy go na wspomnienie proroczych sw Widury
zapowiadajcych zagad caej kasty wojownikw, ktr on sam
oglda teraz na wasne oczy.
Cho w momencie swej ucieczki Durjodhana o tym nie
wiedzia, oprcz niego pozostali jeszcze przy yciu syn Drony
Awatthaman, wojownik Wrisznich Kritawarman oraz bramin
Krypa. Ja sam dostaem si do niewoli i pozostawaem przy yciu
tylko dlatego, e w momencie, gdy Dhrisztadjumna chcia uci mi
gow, ukaza si przed nim prorok Wjasa i rzek: O
Dhrisztadjumna, nie zabijaj Sandaji. Pozwl mu odej.
Dhrisztadjumna zaakceptowa jego sowa i stojc przed nim ze
zoonymi domi pozwoli mi odej. Zabrudzony krwi z moich
ran ruszyem wwczas w kierunku Hastinapury.
Przebywszy dwie mile zobaczyem Durjodhan z maczug w
doni stojcego samotnie nad brzegiem jeziora. Sta przede mn z
ciaem poranionym i oczami penymi ez, jakby mnie nie widzc
lub nie rozpoznajc. Widzc go w tak aosnym stanie przez
dusz chwil nie mogem wypowiedzie ani sowa. W kocu
zdoaem mu odpowiedzie o tym, jak zostaem uwolniony z
niewoli dziki wstawiennictwu Wjasy. Durjodhana odzyskawszy
zmysy zapyta mnie o swych braci i oddziay. Powiedziaem mu,
e oprcz niego i mnie samego przy yciu pozostao jedynie trzech
wojownikw: Awatthaman, Kritawarman i Krypa. Durjodhana
ciko wzdychajc dotkn mnie sw doni i rzek: O Sandaja,
po mojej stronie zginli nieomal wszyscy, podczas gdy cz armii
Ksiga IX Opowie 100 169

Pandaww cigle pozostaje przy yciu! Straciem ch do ycia,
bo kt chciaby dalej y po utracie swych przyjaci, ojcw,
braci, synw i swego krlestwa. Jed do Hastinapury i powiedz
memu niewidomemu ojcu Dhritarasztrze, e przeyem t
straszliw masakr, lecz przeraliwie zmczony i ranny schowaem
si w jeziorze, aby odpocz.
Po wypowiedzeniu tych sw twj syn wszed do jeziora
czynic sobie w jego wodach miejsce, dziki swej mocy iluzji.
Po chwili zobaczyem Awatthamana, Kritawarmana i Kryp
zbliajcych si do jeziora. Ich konie zdaway si pada z wyczer-
pania, a oni sami broczyli krwi ze swych ran. Zbliyli si do mnie
i rzekli: O Sandaja, niech bd dziki dobremu losowi za to, e
yjesz! Czy masz jakie wieci o naszym krlu Durjodhanie? Czy
zdoa on przey t wojn? W odpowiedzi powtrzyem im
wszystko to, co usyszaem od Durjodhany i wskazaem im na
jezioro, w ktre wstpi.

2. ony zabitych opuszczaj obz Kauraww i wracaj do
Hastinapury

Sandaj kontynuowa: O krlu, Awatthaman spojrza na
rozlege jezioro i rzek: O biada nam wszystkim, krl Durjodhana
nie wie, e cigle yjemy. Razem z nim moglibymy dalej walczy.
Lamentowali przez dusz chwil, po czym zabrawszy mnie ze
sob na rydwanie Krypy ruszyli w kierunku obozu Kauraww, gdzie
pozostali jedynie starcy i towarzyszce wojownikom kobiety.
Ksiniczki i krlowe gono paczc na wie o pogromie caej
armii ruszyy pod opiek starcw w kierunku Hastinapury ukazujc
gminowi swe twarze, ktrych nie ogldao dotychczas nawet
dzienne soce. W straszliwej rozpaczy szlochay rozrywajc
gwodziami swe ciao, rozplatajc swe warkocze, uderzajc si po
gowie i piersiach. W kierunku miasta ruszyli rwnie stranicy
obozu wiozc ze sob kosztowne oa i ich nakrycia. Z lku przed
atakiem Pandaww w kierunku miasta pdzili rwnie pastusi
prowadzc ze sob hordy byda, ludzie z posplstwa i doradcy
Kauraww, ktrzy pozostali jeszcze przy yciu.
Jujutsu, ktry by synem krla Dhritarasztry ze suc i ktry
walczy po stronie Pandaww, opakiwa mier swych braci
bdcych synami jego ojca z krlow Gandhari i nie wiedzia, co
powinien teraz uczyni. Myla: Wszyscy Kaurawowie zostali
zabici, i wszyscy z nimi zwizani w panice opuszczaj obz
wojenny i udaj si do Hastinapury. Ja sam take po uzyskaniu na
170 Mikoajewska Mahabharata

to zgody od Judhiszthiry i Kryszny powinienem si tam uda, aby
podzieli smutek mojego ojca.
Krl Prawa, zawsze skonny do wspczucia, przychyli si do
jego proby i poegnawszy si z nim z uczuciem wysa go do
Hastinapury.
Jujutsu uda si do obozu Kauraww, aby pomc krlewskim
onom w opuszczaniu obozu i razem z nimi ze zami w oczach
przekroczy bramy miasta.
Po dotarciu do krlewskiego paacu pokoni si przed zawsze
prawym Widur, ktry oddali si chwilowo od krla Dhritarasztry.
Widura rzek: O Jujutsu, dzikuj dobremu losowi, e pozwoli ci
przey ten straszliwy pogrom Kauraww. Dlaczego jednak
wracasz z pola bitewnego sam, bez Durjodhany? Jujutsu rzek: O
Widura, po mierci wszystkich swych krewnych i przyjaci krl
Durjodhana porzuci swj rydwan i pole bitewne kierujc si na
wschd. Po jego ucieczce wszyscy ci, ktrzy przebywali w jego
obozie, krlewskie ony, sucy, starcy i stranicy zaczli ucieka
w kierunku miasta. Ja sam przybyem tutaj za zgod Judhiszthiry
ochraniajc uciekajcych. Widura syszc te sowa Jujutsu wyrazi
pod jego adresem swoje uznanie. Rzek: O Jujutsu, w obliczu
zagady Bharatw zachowae si szlachetnie i waciwie. Peen
wspczucia dbasz o honor swojego rodu. W tej chwili jeste
jedynym oparciem dla swego niewidomego krla, ktry ugina si
pod ciarem katastrowy wynikej z jego uporu przy swej bdnej
polityce i nie brania pod uwag rad jego prawdziwych przyjaci.
Odpocznij teraz w jego paacu, aby mc jutro powrci do
Judhiszthiry.
Widura widzc jak Hastinapur opuszcza wszelkie szczcie i
pikno ustpujc wszechogarniajcemu chaosowi odczuwa
jeszcze wikszy smutek. Rwnie Jujutsu, cho witany przez
wszystkich i wychwalany, nie mg przesta myle o zniszczeniu
Bharatw, ktrego dokonali oni sami wasnymi rkami i nie mg
uwolni si od smutku.

3. Awatthaman, Kritawarman i Krypa prbuj skoni
Durjodhan do wyjcia z jeziora

Sandaja kontynuowa: O krlu, osiemnasty dzie wojny
jeszcze si nie skoczy, cho soce chylio si ju ku zachodowi.
Obz Kauraww opustosza. Pozostali w nim jedynie Awatthaman,
Kritawarman i Krypa. Do ich uszu dochodziy radosne okrzyki
Pandaww, ktrzy pod przywdztwem Judhiszthiry objedali
pole bitewne w poszukiwaniu Durjodhany. W kocu nie mogc go
Ksiga IX Opowie 100 171

znale powrcili do swego obozu. Trzej wojownicy Kauraww,
ktrym udao si przey t wojn, chcc ratowa swego krla
ruszyli ponownie w kierunku jeziora, gdzie on si schowa
rozpraszajc i stajc wody wok siebie dziki swej mocy iluzji.
Zbliywszy si do brzegu zaczli woa do pogronego w jodze
Durjodhany: O krlu, wynurz si z wd i walcz z Judhiszthir.
Zabij go i zdobd krlestwo lub zgi i zdobd niebo! Pandawowie
s bardzo osabieni i niewielu ich onierzy pozostao przy yciu.
Nie zdoaj si obroni przed twoimi strzaami, szczeglnie, e
masz nas do pomocy.
Durjodhana odpowiedzia z gbi wd: O wielcy wojownicy,
dzikuj dobremu losowi, ktry sprawi, e cigle yjecie. Wasze
przywizanie do mnie jest wielkie. Wasze serca s szlachetne i
dlatego nawoujecie mnie do ponowienia walki. Nie czas jednak
teraz na ukazywanie odwagi. Poczekajmy z tym do jutrzejszego
poranka. Schowaem si w jeziorze, bo tak jak wy sami, jestem
bardzo zmczony. Pozwlcie mi chwil odpocz. Gdy przez noc
zbior siy, bd dalej walczy i zabij Pandaww.
Awatthaman rzek: O krlu, nie czas teraz na odpoczynek.
Powsta i rusz do walki! Jeszcze cigle moemy zwyciy! Niech
strac wszelkie zasugi, ktre zdobyem sw religijnoci, jeeli
nie zabij wszystkich Somakw i Pandaww, zanim ponownie
wzejdzie soce! Nie zdejm swej zbroi, zanim nie zabij
wszystkich Pacalw .

4. Pandawowie odkrywaj kryjwk Durjodhany

Sandaja kontynuowa: O krlu, podczas rozmowy Awattha-
mana, Kritawarmana i Krypy z Durjodhan nad brzegiem jeziora
przechodzio wielu zmczonych polowaniem myliwych pragncych
zaspokoi swe pragnienie. Wielu z nich wracao z obozu
Pandaww, gdzie udali si, aby dostarczy wieego misa Bhimie.
Przysuchujc si rozmowie zrozumieli, e stojcy na brzegu trzej
wojownicy rozmawiaj z Durjodhan. Przypominajc sobie, e
Judhiszthira poszukiwa Durjodhany, zaczli szepta midzy sob:
O myliwi, musimy powrci do obozu Pandaww i zanie im
wiadomo o kryjwce Durjodhany. Poinformujmy o tym Bhim,
ktry na pewno obsypie nas za to zotem i nie bdziemy ju
musieli duej zajmowa si handlem misem.
Tymczasem Pandawowie pragnc odnale Durjodhan, aby
mc ostatecznie zakoczy t wojn, rozesali swych szpiegw we
wszystkich kierunkach. Szpiedzy ci powrcili jednak z pustymi
rkami informujc Krla Prawa, e wszelki lad po Durjodhanie
172 Mikoajewska Mahabharata

zagin. Zaniepokojony tym Judhiszthira ciko wzdycha. W tym
samym czasie do obozu Pandaww przybyli ze sw wieci
myliwi i cho bramy byy ju zamknite, weszli do obozu i
opowiedzieli Bhimie o tym, co widzieli na brzegu jeziora i co
usyszeli. Zgodnie z ich oczekiwaniami Bhima obdarowa ich
bogato zotem i pospieszy z otrzyman wieci do Judhiszthiry.
Rzek: O krlu, myliwi dostarczajcy nam misa przypadkowo
odkryli kryjwk Durjodhany! Stajc wody dziki swej mocy
iluzji ukry si on w wodach jeziora Dwaipajana.
Dobra wie szybko rozesza si po caym obozie wprawiajc
onierzy Pandaww w ekstaz. Pandawowie z Kryszn na czele
ruszyli natychmiast z ca swoj armi we wskazanym kierunku
wznoszc za sob chmury kurzu i powodujc drenie ziemi.
Awatthaman, Kritawarman i Drona syszc haas czyniony przez
zbliajc si armi rzekli do Durjodhany: O krlu, pozwl nam
odej, bo ku jezioru zblia si caa armia Pandaww.
Otrzymawszy krlewsk zgod zagbili si w dungli peni
niepokoju o najblisz przyszo. Znalazszy cie pod wielkim
drzewem banianowym zatrzymali si, aby chwil odpocz.
Tymczasem wojska Pandaww przybyy nad brzeg jeziora
wielkiego jak ocean, o wodach spokojnych, chodnych i przezro-
czystych, w ktrych ukry si Durjodhana tworzc dla siebie co w
rodzaju jaskini. W doni trzyma cigle sw maczug, lecz dopki
przebywa w wodach, nikt nie mg do niego dotrze. Pandawowie
zbliywszy si do jeziora dostrzegli w wodach miejsce kontro-
lowane przez moc Durjodhany.

5. Kryszna namawia Judhiszthir, aby pokona Durjodhan
bazujc na sile iluzji

Judhiszthira rzek do Kryszny: O Kryszna, syn Dhritarasztry
znalaz dla siebie kryjwk w wodach, ktre podday si jego
magicznym mocom. Dopki bdzie tam przebywa, dopty aden
czowiek nie bdzie mg go zrani. Obeznany ze sztuk iluzji, w
iluzji szuka dla siebie ratunku. Nie moemy pozwoli na to, aby
udao mu si uciec z yciem. Dopki bdzie y, dopty bdzie
szuka z nami wojny. Musimy go zabi, nawet gdyby by
wspomagany przez samego Indr.
Kryszna rzek: O Judhiszthira, zniszcz iluzj Durjodhany
swoj iluzj, gdy ten, kto walczy przy pomocy iluzji, od iluzji
ginie. Uywajc swej wasnej mocy gry i stwarzania iluzji zniszcz
tego syna krla Dhritarasztry, ktry jest sam dusz iluzji. Indra
rwnie zniszczy demony asury dziki swym sprytnym trikom, a
Ksiga IX Opowie 100 173

Rama zabi w ten sposb krla rakszasw Rawan. Pokonaj wic
wroga wykorzystujc potg iluzji.
Wysuchawszy sw Kryszny Judhiszthira zbliy si do jeziora
i rzek: O Durjodhana, dlaczego teraz po spowodowaniu zagady
caej kasty wojownikw i zniszczenia wasnego rodu schowae si
w wodach jeziora, aby ratowa swe ycie? Gdzie si podziaa
twoja duma i poczucie honoru? Gdzie si podziaa twoja niedawna
jeszcze msko i odwaga? Gdzie si podziay twe umiejtnoci
walki? Wojownicy wychwalali ci widzc w tobie herosa. Czyby
mwili nieprawd? Prawdziwi herosi nie chowaj si z lku przed
walk. Wyjd z kryjwki i walcz, jak przystao na szlachetnie
urodzonego kszatrij! Jeste przecie jednym z Bharatw! Dopki
yjesz, wojna, ktr wywoae swym postpowaniem, jeszcze si
nie skoczya. Bazujc na sile Karny i sprycie akuniego przece-
niae wasne siy i uwaae si za rwnego niemiertelnym. Z
prnoci nie rozumiae wasnej jani. Ucieczka przed walk nie
oczyci ci z twych miertelnych grzechw. Wyjd z kryjwki i
walcz! Zabij nas i rzd ca ziemi, albo sam zgi bohatersk
mierci zdobywajc niebo. Zachowaj si tak, jak to nakazuj
wite pisma!
Durjodhana odpowiedzia z gbi wd, w ktrych si schowa:
O Judhiszthira, lk moe si wkra do serca kadej ywej istoty.
Jeli jednak chodzi o mnie, to nie uciekem z pola bitewnego z
lku o ycie. Wszyscy moi onierze zginli i pozostaem na polu
bitewnym sam. Mj rydwan by zniszczony, moje konie i wonica
zabici i moje koczany puste. Znalazszy si w takiej sytuacji
chciaem przez chwil odpocz i dlatego schowaem si w
jeziorze. Uczyniem to ze zmczenia, a nie eby ratowa moje
ycie. Czy ty sam i twoi onierze nie potrzebuj odpoczynku?
Jak odpoczn, wyjd z wody i bd z wami walczy.
Judhiszthira rzek: O Durjodhana, odpoczlimy ju wystar-
czajco prbujc ci odnale. Wyjd wic z jeziora i podejmij z
nami walk.
Durjodhana rzek: O Judhiszthira, wszyscy moi bracia nie yj.
To z myl o nich pragnem krlestwa. Jak rado moe mi teraz
sprawi wadanie ziemi, ktra zostaa odarta z bogactwa, pozba-
wiona wojownikw i jest jak opakujca swego ma wdowa. Po
mierci Bhiszmy, Drony, Karny i alji nie jest warta bitwy. We
wic j sobie. Jaki bowiem krl chciaby wada pust ziemi bez
rodziny, przyjaci i sprzymierzecw? Teraz, po mierci mych
braci nie chc nawet duej y. Ju mi nic nie pozostao poza
pustelniczym yciem w lesie. Nie chc ju duej tej pustyni, ktr
stao si moje krlestwo. We je sobie i ciesz si nim! Rzd t
174 Mikoajewska Mahabharata

pust ziemi ogoocon z jej fortec, krlw i wojownikw!
Pozostao mi jeszcze tylko jedno pragnienie, aby ci zabi i
zniszczy pych Pandaww i Pacalw!
Judhiszthira syszc te sowa goryczy i rozpaczy rzek: O
Durjodhana, przesta unosi si teraz rozpacz ukrywszy si
gboko w wodach. Ja sam nie mam dla ciebie takiego samego
wspczucia jak akuni. Nie popeni te grzechu akceptujc dzi
twj dar! Ty sam nie jeste panem ziemi i ziemia nie naley do
ciebie. Jake wic moesz obdarowywa mnie tym, co do ciebie
nie naley? Walczymy z tob o to, co jest naszym dziedzictwem,
bo walka o swoje krlestwo jest obowizkiem krla. Dlaczego nie
chciae nam odda tego, co do nas naley, gdy prosilimy ci o to
kierujc si prawoci i biorc pod uwag dobro caego naszego
rodu? Odrzucie nawet wstawiennictwo Kryszny w naszej sprawie
wybierajc wojn. Skd wic teraz twoja hojno? Jaka nowa
iluzja opanowaa twj umys? Obdarowywanie nas ca ziemi nie
naley do twoich kompetencji! Jakie szalestwo skania ci do
oferowania nam podobnego daru? To ty rozpocze z nami wojn.
Zachowuj si wic jak wojownik i walcz. Zabij nas i zdobd
krlestwo lub zgi i zdobd niebo. Albo ty, albo my musimy
zgin, bo jeeli wszyscy pozostaniemy przy yciu, ywe istoty nie
bd pewne, do kogo naley wadza i komu powinny by
posuszne. Twoje ycie jest teraz w naszych rkach. Wyrzdzie
nam wiele za. Prbowae nas spali, otru i utopi. Gdy ci si to
nie udao, dziki oszustwu okrade nas z naszego krlestwa,
obrzucajc nas obraliwymi sowami i upokarzajc na naszych
oczach nasz on Draupadi. Zasuye na mier! Wyjd z
jeziora i walcz, gdy obecnie walka na mier i ycie jest tym, co
jest dla ciebie najkorzystniejsze .

6. Judhiszthira skania Durjodhan do wyjcia z jeziora
gwarantujc mu uczciw walk z jednym z nich

Sandaja kontynuowa: O krlu, twj syn Durjodhana, ktry
jeszcze niedawno wada caym wiatem, pouczany w ten sposb
przez Krla Prawa czu si bardzo nieszczliwy. Ukryty w
wodach ciko wzdycha i nastawiwszy swe serce na walk rzek:
O Judhiszthira, ja sam nie lkam si walki z wami. Walczmy
jednak uczciwie, tak jak tego nakazuje kodeks wojownika. Wy
cigle jestecie wszyscy razem i macie przyjaci. Nie stracilicie
swych rydwanw i broni. Ja natomiast jestem sam, pozbawiony
broni, koni i rydwanu. Jake mam walczy z wami wszystkimi sam
jeden stojc na ziemi bez zbroi, zmczony, ranny i przygnbiony
Ksiga IX Opowie 100 175

spotykajcym mnie nieszczciem? Jeeli chcecie ze mn walczy,
to niech kady z was walczy ze mn z osobna. Tak bdzie
uczciwie. Walczc po kolei z kadym z was pokonam was i spac
mj dug, ktry zacignem u tych, ktrzy zginli walczc w
mojej sprawie.
Judhiszthira rzek: O Durjodhana, niech bdzie tak, jak sobie
yczysz. Wybierz sobie bro tak, jak zechcesz i walcz z jednym
z nas, ktrego sam sobie wybierzesz. Pozostali bd widzami
obserwujcymi wasz walk. Gwarantuj ci moim sowem, e
jeeli zabijesz tego z nas, ktrego sam wybrae, krlestwo bdzie
naleao do ciebie. Jeeli sam zginiesz, krlestwo wrci do nas, a
ty oczyszczony ze swych grzechw udasz si wprost do nieba.
Durjodhana rzek: O Krlu Prawa, skoro dajesz mi prawo do
wyboru broni, chc walczy przy pomocy maczugi, ktr cigle
trzymam w doni i niech stanie do walki ze mn ten spord was,
ktry uwaa, e dorwnuje mi swymi umiejtnociami w walce na
maczugi. Moje serce nie zna lku nawet przed samym Indr. Przy
pomocy mej maczugi potrafi zabi kadego z was.
Judhiszthira rzek: O Durjodhana, wyjd wic z jeziora i walcz.
Jeszcze dzi stracisz swe ycie, choby nawet sam Indra przyby ci
z pomoc!
Durjodhana nie mg ju duej znie wyzywajcych sw
Judhiszthiry i w swej wodnej kryjwce sycza jak w. Wzburzajc
otaczajce go wody i rozbijajc sw kryjwk wyskoczy na brzeg
ciko dyszc z gniewu ze sw elazn maczug tward jak
diament w doni. Wyaniajc si z wd wyglda jak wyaniajcy
si spod chmur szczyt gry lub jak wschodzce soce. Rzucajc
wkoo gniewne spojrzenia wyglda jak sam bg mierci Jama.
Cho sam w sobie by rwnie grony jak piorun Indry lub trjzb
iwy, Pandawowie na jego widok zaczli krzycze z radoci
ciskajc nawzajem swe donie. Durjodhana gboko uraony ich
reakcj zagryz wargi i rzucajc spod zmarszczonych brwi palce
spojrzenia zawoa: O Pandawowie, jeszcze dzi zapacicie mi za
t wasz wesoo! Wszystkich was wyl do krlestwa Jamy!
Durjodhana sta wyzywajco naprzeciw swego wroga ze sw
maczug w doni. Oblany wod zmieszan z krwi z jego ran
wyglda jak gra uwalniajca wody ze swego wntrza. Gbokim
gosem grzmicym jak monsunowe chmury woa: O Judhiszthira,
jestem gotowy do walki z kadym z was w pojedynk. Walka
wielu przeciw jednemu jest Bezprawiem szczeglnie wwczas,
gdy ten samotny wojownik straci swj rydwan i zbroj, jest
zmczony i pokryty krwi. Walczmy uczciwie! Niech bogowie
176 Mikoajewska Mahabharata

zgromadzeni na niebie bd wiadkami mego heroizmu. Walczc z
kadym z was w pojedynk zabij was wszystkich.
Krl Prawa rzek: O Durjodhana, nagle przypomniae sobie o
zasadach uczciwej walki, gdy sam znalaze si w krytycznej
sytuacji. Dlaczego nie pamitae o nich uczestniczc w zabjstwie
Abhimanju, ktry walczc w pojedynk zosta zaatakowany przez
wielu? Obowizki wojownika s okrutne i skaniaj niekiedy do
bezwzgldnych dziaa i wyrzeczenia si wspczucia. Jake
inaczej Abhimanju mgby zosta zabity w tak bezprawny sposb
przez wojownikw znanych ze swej prawoci? Zgin zabity w
bezprawny sposb przez wielkich herosw! Kady z nich by
gotowy do oddania w walce swego ycia i realizujc swe
obowizki wojownika zasuy sobie na niebo Indry! Jeeli jest tak
jak to teraz deklarujesz, to dlaczego skaniae swych wojownikw
do kolektywnego zabjstwa Abhimanju? Dlaczego wtedy nie
pamitae o prawoci? atwo nawoywa innych do prawoci,
gdy od ich prawoci zaley twoje ycie. Bdc Krlem Prawa
gwarantuj ci jednak uczciw walk. Ubierz si w zbroj i po
wybraniu sobie jednego z nas walcz z nim przy pomocy broni,
ktr sam sobie wybrae. Jeeli go pokonasz, krlestwo, o ktre
toczy si ta przeraliwa wojna, bdzie naleao do ciebie. Jeeli
jednak on ci pokona, krlestwo bdzie nasze, podczas gdy ty sam
ginc jak bohater udasz si wprost do nieba.
Durjodhana ubra zot zbroj i gow przykry zotym
diademem. Ze sw maczug w doni zawoa: O Pandawowie,
niech wic Bhima walczy ze mn na maczugi, bo on jeden
dorwnuje mi swymi umiejtnociami. Jestem zdolny do
pokonania kadego z was, bo w caym wszechwiecie nie ma
nikogo, kto byby w stanie pokona mnie w uczciwej walce na
maczugi. Ju wkrtce dowiod prawdziwoci moich sw!

7. Kryszna krytykuje Judhiszthir, e jego prawo skonia go
ponownie (jak w przypadku gry w koci) do uzalenienia
zwycistwa od wyroku losu

Sandaja kontynuowa: O krlu, w czasie gdy twj syn
Durjodhana krzycza w ten sposb przygotowujc si do walki,
Kryszna zbliy si do Judhiszthiry wyranie rozgniewany i rzek:
O Krlu Prawa, zbyt popiesznie wypowiedziae swe sowa
gwarancji kierujc si wspczuciem. Czy pomylae o tym, jakie
byyby konsekwencje twych sw, gdyby Durjodhana nie zechcia
walczy z Bhim, lecz z tob, Ardun, Nakul lub Sahadew?
Nawet po wybraniu Bhimy, moe t walk wygra! Marzc od
Ksiga IX Opowie 100 177

dawna o zabiciu go, przez trzynacie lat waszego wygnania wiczy
si w walce na maczugi. Bhima, cho dorwnuje mu swymi
umiejtnociami, nie praktykowa rwnie wytrwale. Sw pochopn
decyzj raz jeszcze zgodzie si na to, aby wygrana zaleaa od
losu tak jak ongi w grze w koci z akunim. Bhima jest silny i
odwany, lecz Durjodhana nauczy si zrcznoci, a ten kto zdoby
zrczno, wygrywa. Zrczno zawsze wygrywa w zawodach
midzy si i zrcznoci, Swymi szlachetnymi sowami uatwie
zadanie wrogowi utrudniajc je sobie samemu. W konsekwencji
twych sw znalelimy si w niebezpieczestwie! Postawie
wszystko na jedn kart. Durjodhana nie wyrzeknie si wadzy,
ktra znalaza si ponownie w jego zasigu i to po pokonaniu tylko
jednej osoby! Martwi mnie twoje pochopne sowa i zaczynam
zastanawia si, czy przeznaczeniem Pandaww nie jest wieczna
tuaczka .

8. Bhima przygotowuje si do pojedynku z Durjodhan

Sandaja kontynuowa: O krlu, Bhima syszc sowa
Kryszny rzek: O Kryszna, pozbd si swego niepokoju! Bez
wzgldu na to, jak trudne jest zadanie pokonania Durjodhany,
wykonam je i zakocz w ten sposb t wojn. Moja maczuga jest
ptora razy cisza od jego maczugi. Zabij go dzi i oddam
krlestwo we wadanie Krla Prawa. Jestem zdolny do pokonania
kadego wroga walczc przy pomocy rnego rodzaju broni, lecz
maczuga jest moim preferowanym rodzajem broni. Bdcie wic
wszyscy wiadkami naszego pojedynku!
Kryszna rzek: O Bhima, dzisiaj od twojej siy zaley
odzyskanie waszego utraconego krlestwa. Zabie ju wszystkich
synw Dhritarasztry za wyjtkiem Durjodhany. Zrealizuj wic do
koca sw przysig, zabij Durjodhan i oddaj ziemi we wadanie
Krla Prawa tak Wisznu odda j ongi we wadanie Indry. Z ca
pewnoci potrafisz go pokona, cho nie powiniene lekceway
go jako przeciwnika i musisz walczy z nim z wielk uwag i w
skupieniu. Tak jak ty sam, jest on wyposaony w ogromn si i
dziki dugoletniej praktyce nauczy si rnych trikw i jest
bardzo zrczny w posugiwaniu si maczug.
Pandawowie, Pacalowie i rindajowie powitali radonie
gotowo Bhimy do walki z Durjodhan wychwalajc go i krzyczc.
Bhima rzek do Judhiszthiry: O bracie, zabij Durjodhan! Ten
niegodziwiec nie zdoa mnie pokona. Spal go sw nienawici
karmion przez lata spdzone na wygnaniu tak jak Arduna spali
Las Khandawa. Wyrw wreszcie t bolesn strza, ktra od dawna
178 Mikoajewska Mahabharata

rani moje serce. Zabij go moj maczug! Dzi Durjodhana utraci
nie tylko swe krlestwo i powodzenie, ale i swj yciowy oddech.
Jeszcze dzi krl Dhritarasztra poauje caego za, ktre byo
konsekwencj suchania rad akuniego.
Bhima ze sw maczug w doni stan naprzeciw Durjodhany
gotowy do pojedynku. Durjodhana, ktry wyglda rwnie potnie
jak wierzchoek gry Kailasa, na sam jego widok zarycza jak so.
Na myl o walce opucio go zmczenie i nie sposb byo w nim
dostrzec nawet cienia lku.
Bhima zawoa: O niegodziwcze, przypomnij sobie wszystkie
swoje pode uczynki wobec nas, bo ju niedugo bdziesz musia
spoy ich gorzki owoc! To przez ciebie senior naszego rodu
Bhiszma ley teraz na swym ou ze strza czekajc na mier. Przez
ciebie zgin bramin Drona i wojownicy tacy jak Karna, alja czy
akuni. Zbrukanie wosw naszej niewinnej ony Draupadi i
przycignicie jej si przed oblicze wszystkich krlw obecnych w
Gmachu Gry przynioso im zniszczenie. Ju tylko ty jeden cigle
pozostajesz przy yciu! Dzi jednak zginiesz od uderzenia mojej
maczugi. Sw maczug zgniot twoj pych! Nadszed czas, aby
swym yciem zapaci za swe wszystkie pode czyny!
Durjodhana zawoa: O Bhima, po co wypowiadasz tyle
prnych sw! Walcz! Spjrz na moj maczug, ktra jest rwnie
potna jak szczyt gry Himawat! I ty chcesz pokona mnie, ktry
trzyma w doni t straszliw bro? Przy jej pomocy pozbawi ci
dzi twej buczucznoci! Nie potrafisz mnie pokona w uczciwej
walce, a jeeli pokonasz mnie walczc nieuczciwe, zniesawisz si
po wsze czasy. Tylko Czas moe mnie pokona. Mimo moich
licznych podych uczynkw, nie zdoasz mnie zrani! Nikomu
dotychczas nie udao si pokona mnie w uczciwej walce. Twe
sowa s rwnie puste jak grzmoty padajce z jesiennych chmur,
ktre nie przynosz deszczu. Udowodnij je w walce!

9. Brat Kryszny, Balarama, przybywa na pole bitewne, aby by
wiadkiem pojedynku midzy Bhim i Durjodhan

Sandaja kontynuowa: O krlu, zanim pojedynek Bhimy z
Durjodhan si rozpocz, nagle na polu bitewnym pojawi si
starszy brat Kryszny, Balarama, syn Rohini, ubrany w niebieskie
szaty, ktry odmwi swego czasu udziau w wojnie i uda si na
pielgrzymk do witych brodw. Jego rydwan zdobi proporzec z
winn palm, a za sw bro mia soch. Balarama o twarzy jasnej
jak ksiyc by nauczycielem zarwno Durjodhany jak i Bhimy i
naucza ich kiedy walki na maczugi.
Ksiga IX Opowie 100 179

Balarama rzek: O Kryszna, od momentu, gdy wyruszyem na
pielgrzymk, mino ju czterdzieci dwa dni. Zaczem moj
podr do witych brodw Saraswati pod znakiem konstelacji
Puszja, a zakoczyem po znakiem konstelacji Szrawana.
Przybyem tutaj, aby by wiadkiem pojedynku moich dwch
najlepszych uczniw.
Pandawowie razem Kryszn powitali go z radoci wykonujc
waciwe ryty. Rwnie Bhima i Durjodhana odoyli na chwil
swe maczugi, aby pa mu do stp i go powita.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section XXIX (Hrada-pravesa Parva)-XXXIV.

180 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 101
Pielgrzymka Balaramy do witych brodw
Saraswati

1. Balarama, zamiast bra udzia w wojnie Bharatw udaje si na pielgrzymk do
witych brodw Saraswati; 2. Brd Prabhasa, gdzie Soma uwolni si od skutkw
kltwy Dakszy; 3. Brd Udapana, gdzie rzeka Saraswati na prob ascety Trity
ukrywa si w podziemiach; 4. Balarama odwiedza kolejne brody Saraswati i
dociera do miejsca, gdzie rzeka zmienia swj bieg; 5. Brd Sapta-Saraswat, gdzie
siedem nurtw Saraswati czy si w jeden; 6. Brody Uanas i Ruszangu; 7. Brody
Waka i Jajata; 8. wity brd Wasisztapawaha, gdzie nurt Saraswati przyspiesza i
brd Aruny; 9. Brd Somy i Skandy; 10. Brody Taidasa, Agnitirtha, Brahmayoni i
Kubera; 11. Brd Wadarapaczana; 12. Brody Indry, Parauramy i Waruny; 13. Brd
Aditja, gdzie asceta Asita-Dewala osign moksz; 14. Brd, gdzie syn Saraswati,
Saraswat, naucza mdrcw Wed; 15. Brd, gdzie crka Kuni-Gargi spdzia sw
noc polubn; 16. Samantapanczaka (Kurukszetra) zwana otarzem Brahmy, gdzie
Indra majc na uwadze dobro bogw obdarowa krla Kuru specjalnym darem;
17. Balarama dowiaduje si od Narady o rzezi Bharatw i udaje si na pole bitewne,
aby by wiadkiem pojedynku Bhimy z Durjodhan.

Balarama syszc te sowa proroka Narady poegna braminw
i wszystkim tym, co towarzyszyli mu w pielgrzymce, nakaza powrt
do Dwaraki. Sam ruszy w d kierujc si ku jezioru Dwaipajana.
Po drodze nuci sowa pochway dla rzeki Saraswati i jej witych
brodw (tirtha): Jakie miejsca na ziemi s szczliwsze od tych,
ktre znajduj si nad brzegami Saraswati. Ktre maj wicej
zalet? Ludzie id std wprost do nieba. Naley zawsze pamita o
Saraswati, ktra jest najwitsz z wszystkich rzek i daje ludziom
najwiksze szczcie. Ten, kto odwiedzi wite brody Saraswati,
oczyci si na zawsze ze swych grzechw. Rzucajc spojrzenia ku
witej rzece wsiad na swj rydwan i ruszy w kierunku, gdzie
Durjodhana i Bhima przygotowywali si do pojedynku.
(Mahbharta, Salya Parva, Section LIV)

1. Balarama, zamiast bra udzia w wojnie Bharatw udaje si
na pielgrzymk do witych brodw Saraswati

W czasie gdy na polach Kurukszetry toczya si przeraliwa
wojna Bharatw, starszy brat Kryszny, Balarama, ktry odmwi
udziau w wojnie nie chcc opowiada si po adnej ze zwanionych
stron, odbywa pielgrzymk do witych brodw (tirtha) na rzece
Saraswati. Jego pielgrzymka trwaa czterdzieci dwa dni. Na polu
bitewnym pojawi si dopiero w momencie, gdy Kaurawowie
stracili ju wszystkie swe armie i Bhima i Durjodhana przygoto-
wywali si do pojedynku na mier i ycie. Oto opowie
Ksiga IX Opowie 101 181

braminw o witych miejscach, ktre odwiedzi Balarama w
czasie, gdy Pandawowie i Kaurawowie zabijali si nawzajem.
Kade z tych miejsc miao swj pocztek w wydarzeniach
sigajcych zamierzchych czasw i odwiedzanie kadego z nich
przynosio rne zasugi.
Balarama wyruszy na sw pielgrzymk w momencie, gdy
gwiazdy na niebie utworzyy konfiguracj Maitra. Przygotowujc
si do niej rzek do swej suby: O sucy, przyniecie z Dwaraki
wity ogie, zoto, srebro i odpowiednie suknie. Przyprowadcie
bydo, konie, sonie, wielbdy i odpowiednie wozy. Zwoajcie
take setki kapanw i braminw.
Odwiedzajc wite miejsca obdarowywa bogato wszystkich
potrzebujcych. Tych, ktrzy pragnli podry, obdarowywa
wozami, godnych ywnoci, spragnionych napojami, a tym,
ktrzy potrzebowali ubra rozdawa ubrania. Droga, ktr szed,
ozdobiona kwitncymi drzewami, wypeniona uradowanymi
ludmi i rozdawanym przez niego bogactwem przypominaa drog
w krainie wiecznej szczliwoci. Realizujc swe luby rozda
braminom ogromne bogactwo i w rnych witych miejscach
skada bogate dary ofiarne.

2. Brd Prabhasa, gdzie Soma uwolni si od skutkw kltwy
Dakszy

Balarama w otoczeniu kapanw i przyjaci odwiedzi
najpierw wite miejsce zwane Prabhasa (owietla). Tutaj pan
konstelacji, Soma (Ksiyc), uwolni si niegdy od grulicy, na
ktr zapad w wyniku kltwy Dakszy i po odzyskaniu utraconej
energii owietla po dzi dzie cay wszechwiat.
Daksza mia dwadziecia siedem crek i wszystkie je odda za
ony Somie, ktry pomaga ludziom w kalkulowaniu czasu.
Wszystkie one byy pikne i nikt nie mg dorwna im w urodzie.
Jednake Rohini bya wrd nich najbogatsza i najpikniejsza i
Soma wycznie z ni przebywa. Pozostae jego ony zwane
konstelacjami byy z tego niezadowolone. Uday si do Dakszy i
rzeky: O ojcze, Soma przebywa jedynie w towarzystwie Rohini.
Pozwl nam wic powrci do ciebie, aby praktykowa ascez i
umartwienia. Daksza niezadowolony z takiego stanu rzeczy
przywoa do siebie Som i rzek: O Soma, nie zabrudzaj si
grzechem i bd mem dla wszystkich swoich on! Daksza
poinformowa swe crki, e zgani Som i kaza im powrci do
paacu swego ma o zimnych promieniach. Soma jednake nie
zmieni swego postpowania i nadal przebywa jedynie z Rohini.
Crki Dakszy powrciy ponownie do domu swego ojca pragnc w
182 Mikoajewska Mahabharata

nim pozosta i skarc si, e Ksiyc nie posucha jego rozkazu.
Daksza raz jeszcze przywoa do siebie Ksiyc i rzek: O Soma,
zachowuj si jak m wobec wszystkich swych on i obro si w
ten sposb przed moim gniewem i kltw!
Ksiyc jednake ponownie zignorowa sowa Dakszy i nadal
y wycznie z Rohini. Gdy crki Dakszy ponownie zwrciy si
do niego z prob o ochron, Daksza wpad w gniew i moc swej
kltwy spowodowa, e pan gwiazd, Soma, zachorowa na grulic
i z dnia na dzie traci siy i coraz wicej go ubywao. Chcc
pozby si choroby praktykowa rne ofiary. W aden sposb nie
mg jednak uwolni si od skutkw kltwy Dakszy. W
konsekwencji jego choroby zalene od jego wiata zioa przestay
si rozwija. Wysychay tracc swe soki, smak i wszystkie swoje
zalety. ywice si nimi ywe istoty te zaczy sabn i umiera.
Zaniepokojeni tym niebianie udali si z wizyt do Somy i rzekli:
O Ksiycu, co si stao, e nie wiecisz ju tak jasno jak
poprzednio? Skd si wzio to straszne nieszczcie? Jeeli nam
to wyjanisz, sprbujemy uczyni wszystko, co w naszej mocy,
aby ci pomc. Soma, ktry za swj znak ma zajca, opowiedzia
im o kltwie Dakszy.
Bogowie udali si do Dakszy i stojc przed nim ze zoonymi
domi rzekli: O Daksza, bd askawy dla Somy i wycofaj swoj
kltw. Jego choroba bardzo go wyciecza i po kawaku znika.
Wida ju tylko jego niewielki sierp. Wszystkie ywe istoty cierpi
z tego powodu. Bez jego zimnych promieni marniej zioa i pncza.
A bez zi i pnczy my sami tracimy siy. A wraz z nami marnieje
cay wszechwiat. Miej ask dla Somy!
Daksza rzek: O niebianie, nie mog odwoa mojej kltwy i
zaprzeczy prawdziwoci swych sw. Jednake mog zdradzi
wam pewien sposb na uwolnienie Somy od skutkw mojej kltwy.
Skocie go do tego, aby zacz traktowa rwno wszystkie swoje
ony i zaprzesta wyrniania jedynie Rohini. Wwczas, gdy
wykpie si we wskazanym przeze mnie brodzie rzeki Saraswati,
bdzie go przybywa. Moje usta nie kami! Przez poow
miesica bdzie Ksiyca ubywa, a przez drug poow bdzie go
przybywa. Niech uda si nad zachodni ocean, gdzie rzeka
Saraswati wpada do oceanu i niech tam oddaje cze iwie. Dziki
kpieli w tym witym miejscu bdzie cyklicznie odzyskiwa swe
pikno.
Soma postpi zgodnie z rad, ktr Daksza da niebianom.
Majc niebian za swych towarzyszy ruszy w kierunku witego
miejsca wskazanego przez Daksz nazywanego Prabhasa. W dniu
nowiu kpa si w witych wodach odzyskujc energi i
Ksiga IX Opowie 101 183

wzrastajc owietla ciemn noc swymi zimnymi promieniami.
Gdy uda si do paacu Dakszy z podzikowaniami, Daksza rzek:
O Soma, nigdy nie traktuj z lekcewaeniem kobiet i braminw.

3. Brd Udapana, gdzie rzeka Saraswati na prob ascety Trity
ukrywa si w podziemiach

Balarama uda si nastpnie do witego miejsca zwanego
Czamasodbheda, gdzie spdzi noc oferujc wiele darw
braminom i wykonujc ablucje. O poranku ruszy w kierunku
brodu zwanego Udapana. Cho w tym miejscu Saraswati znika z
powierzchni ziemi, osoba uprawiajca tam ascez zbiera wiele
zasug i bogosawiestw wiedzc, e w tym miejscu rzeka ma
swj podziemny nurt pync przez jelita ziemi.
Bramini zapytani przez Balaram o histori tego miejsca
opowiedzieli mu, co nastpuje. yjcy w zamierzchych czasach
prorok Gautama mia trzech synw o imionach Ekata, Dwita i Trita.
Wszyscy trzej byli obdarzeni potomstwem i sw wspaniaoci
przypominali soce. Uprawiali surow ascez zadowalajc tym
swego ojca, ktry by zawsze oddany prawoci. Trita wyrnia si
jednak wrd nich swym zachowaniem i gorliwoci w studiowaniu
Wed i krlewscy asceci sponsorujcy rytuay ofiarne zwani
jadamanami gwnie jemu oddawali cze. Gdy ich ojciec porzuci
swe ciao i uda si do nieba, jadamanowie sponsorujcy jego
rytuay sponsorowali dalej rytuay ofiarne jego synw faworyzujc
jednake Trit.
Pewnego dnia Ekata i Dwita postanowili uda si w odlege
miejsce, aby wykona tam rytua ofiarny i zebra w ten sposb
zasugi pynce z ukoczenia rytuau i picia somy. Zaczli wic
myle o znalezieniu patronw, ktrzy dostarczyliby potrzebnego
im do rytuau bogactwa. Wiedzc, e ich brat Trita jest czczony
przez krlewskich ascetw postanowili poprosi go najpierw, aby
do nich doczy i dopiero potem zwrci si z prob do
jadamanw, aby dostarczyli im potrzebnych do rytuau zwierzt.
Jak postanowili, tak uczynili. Zabrawszy ogromn liczb
zwierzt i innego bogactwa ruszyli w kierunku wschodnim. Trita z
radosnym sercem szed na samym przedzie, podczas gdy Ekata i
Dwita szli z tyu poganiajc zwierzta. Patrzc nad ten ogrom
zwierzt, ktry udao si im zebra, zapragnli zatrzyma je
wszystkie dla siebie i nie dzieli si nimi ze swym bratem. Ci dwaj
grzesznicy zaczli szepta midzy sob: O bracie, Trita jest
bardzo zrczny w prowadzeniu rytuaw ofiarnych i zna doskonale
Wedy. Ma du atwo w zdobywaniu patronw, ktrzy
obdarowuj go krowami. Zatrzymajmy wic te krowy, ktre
184 Mikoajewska Mahabharata

zdobylimy dziki jego pomocy tylko dla nas i niech Trita wdruje
dalej bez nas.
O zmroku zbliyli do brzegu Saraswati, gdzie znajdowaa si w
ziemi gboka dziura. W ciemnociach zbliyy si do nich wilki.
Trita przeraony widokiem wilka zacz ucieka i wpad do dou.
D by przepastny i straszliwy. Trita zacz wzywa pomocy, lecz
jego bracia, cho syszeli jego krzyk, bojc si wilka i ulegajc
pokusie zatrzymania dla siebie caego bogactwa nie udzielili mu
pomocy i o poranku ruszyli dalej. Trita opuszczony przez swych
braci, pokryty kurzem, zioami i pnczami pomyla, e pogry si
w piekle jak najgorszy grzesznik. Bez zdobycia zasug pyncych z
picia somy ba si mierci. Odwoujc si do swej wiedzy zacz
rozmyla nad moliwoci wypicia somy nawet w tych warunkach,
w ktrych si znalaz. Gdy nad tym rozmyla dostrzeg rosnce
pncza i doszed do wniosku, e chocia d, w ktrym si znalaz,
jest suchy, musi w nim by gdzie woda i ogie ofiarny. Zagbiw-
szy si w stanie umysu zwanym hotri wyobrazi sobie, e pncze,
ktre dostrzeg, jest krzakiem somy. W swym umyle zacz
wypowiada hymny z trzech Wed wypowiadane podczas ofiarnego
rytuau wyciskania somy. Nastpnie w swej wyobrani przeksztaci
kamyki znajdujce si na dnie dou w krysztaki cukru i wykona
ablucje. Wyobrazi sobie wod jako oczyszczony tuszcz ofiarny.
Pijc som w swej wyobrani powtarza sowa, ktre wypowiadali
staroytni riszi docierajc do nieba.
W czasie, gdy Trita wykonywa ten rytua ofiarny w swej
wyobrani, we wszystkich regionach nieba zaczto odczuwa
niepokj, ktrego rda nikt nie potrafi zrozumie. Niebiascy
prorocy rozpoznajc gos Trity rzekli do nauczyciela bogw
Brihaspatiego: O Brihaspati, wielki asceta Trita wykonuje rytua
ofiarny. Musimy si tam uda. Posiada on ogromne siy duchowe i
jeeli go rozgniewamy, to stworzy sobie innych bogw.
Bogowie z Brihaspatim na czele udali si w kierunku dziury w
ziemi, gdzie Trita prowadzi rytua ofiarny moc swej wyobrani.
Gdy go zobaczyli jarzcego si od swej duchowej energii, rzekli:
O braminie, przyszlimy, aby uczestniczy w twej ofierze i
otrzyma nalen nam cz somy. Trita rzek; O bogowie,
witajcie w tym straszliwym dole, w ktry wpadem tracc nieomal
zmysy. Nastpnie Trita da kademu jego cz wypowiadajc
odpowiednie mantry. Zadowoleni z niego bogowie obiecali mu
spenienie jego yczenia. Trita poprosi ich o wycignicie go z
dou, w ktry wpad i doda: O bogowie, niech kpiel w tym dole,
w ktry wpadem przynosi nagrod rwn tej, ktra pynie z picia
somy. Rzeka Saraswati syszc t prob schowaa si w tym dole
Ksiga IX Opowie 101 185

unoszc w gr Trit, ktry wychwala bogw uczestniczcych w
jego rytuale. Bogowie rzekli: O Trita, niech bdzie tak jak sobie
yczysz! I powrcili z powrotem do nieba.
Rwnie Trita wypeniony ekstaz powrci do swej pustelni.
Rozgniewany na swych braci rzuci na nich kltw mwic: O
bracia, motywowani zawici porzucilicie mnie samego w lesie w
gbokim dole. Stacie si wiec wilkami o ostrych zbach i na
zawsze zamieszkajcie w dungli. I niech wasze potomstwo stanie
si lampartami, niedwiedziami i mapami. Sowa Trity speniy
si prawie natychmiast i jego bracia przemienili si w wilki.

4. Balarama odwiedza kolejne brody Saraswati i dociera do
miejsca, gdzie rzeka zmienia swj bieg

Balarama po wysuchaniu opowieci braminw bogato ich
obdarowa oddajc im cze i po dotkniciu wd Saraswati ruszy
dalej w kierunku brodu Winaana, gdzie rzeka Saraswati ukrya si
pod ziemi z pogardy dla Sudrasa i Abhirasa. Po kpieli w tym
witym miejscu uda si do brodu Subhumika, gdzie Saraswati
pojawia si ponownie na ziemi. Jest to miejsce zabaw niebiaskich
nimf apsar o jasnej cerze i piknych twarzach i miejsce wypoczynku
Brahmy. Kadego miesica odwiedzaj je rwnie bogowie,
Ojcowie i boscy muzycy gandharwowie oddajc si rozrywkom. Z
nieba sypi si na nich kwiaty i wszystkie rosnce tu drzewa s
zawsze pokryte kwiatami.
Balarama wykpa si w tym brodzie suchajc niebiaskich
pieni i instrumentw i nastpnie ruszy w kierunku brodu
gandharww, gdzie gandharwowie, ktrzy zdobyli zasugi ascez,
prowadzeni przez swego krla Wiwawasu spdzaj mio czas na
piewach i tacach. Nastpnie uda si do synnego brodu o nazwie
Gargasrota, gdzie asceta Garga uprawia surowe umartwienia i
zdoby wiedz o biegu Czasu, ruchu cia niebieskich jak i dobrych
i zych omenach. Liczni mdrcy dotrzymujcy surowych lubw
szukali u niego wiedzy. Po obdarowaniu braminw licznymi
darami ruszy w kierunku witego brodu Sankha, gdzie zobaczy
czczone i odwiedzane przez riszich ogromne drzewo Mahasankha
wysokie jak gra Meru i wygldajce jak Biaa Gra. Brd ten
zamieszkuj jakszowie, rakszasowie o wielkiej energii i tysice
Siddhw, ktrzy ywi si wycznie owocami tego drzewa.
Drzewo to jest znane na caym wiecie. Nastpnie ruszy w
kierunku jeziora Dwaita i wykpa si w jego witych wodach.
Spotka tam wielu rnego typu ascetw ubranych w szaty rnego
rodzaju. Po obdarowaniu ich licznymi darami ruszy w kierunku
poudniowego brzegu Saraswati ku brodowi Nagadhanwana, ktry
186 Mikoajewska Mahabharata

roi si od rnego rodzaju niegronych w tym miejscu ww i
gdzie mieszka w Wasuki namaszczony niegdy przez niebian na
krla ww. Brd ten zamieszkiwao czternacie tysicy riszich,
ktrych Balarama bogato obdarowa.
Kierujc si na wschd dotar do miejsca, gdzie w dawnych
czasach ta wita rzeka na prob mdrcw zamieszkujcych w
Lesie Naimisza skrcia w kierunku wschodnim ku Lasowi Naimi-
sza. Balarama spoglda ku rzece z mistycznym podziwem przypo-
minajc sobie staroytn opowie o tym wyczynie witej rzeki.
Dawno temu, w okresie kritajugi liczni asceci zamieszkujcy
Las Naimisza prowadzili tam rytua ofiarny przez dwanacie lat i
po jego ukoczeniu udali si z pielgrzymk w kierunku witych
brodw Saraswati. Z powodu ogromnej liczby zaangaowanych w
rytua ofiarny ascetw wite brody wyglday jak zaludnione
miasta. Kady z nich chcia zdoby zasugi pynce z pielgrzymki i
kpieli. Ze wszystkich stron dochodziy dwiki recytacji witych
sylab Wed towarzyszcych wlewaniu oczyszczonego tuszczu do
ognia ofiarnego. Rzeka Saraswati owietlona licznymi ogniskami
ognia ofiarnego przedstawiaa sob wspaniay widok. Nad jej
brzegami gromadzili si rnego typu asceci. Byli tam niewiksi
od kciuka Walakhiljowie, jak i asceci odywiajcy si wycznie
wod, limi lub powietrzem, picy na goej ziemi i realizujcy
rne surowe luby. Dziki ich obecnoci Saraswati wygldaa jak
niebiaski strumie Mandakini. Asceci wymierzali starannie teren
potrzebny do rytuau agnihotry przy pomocy swych witych nici.
Jednake zgromadzia si ich tak ogromna liczba e, zabrako
miejsca potrzebnego do prowadzenia rytuaw. Chcc rozszerzy
ten brd moc swej ascezy skonili rzek do skrcenia w kierunku
Lasu Naimisza. Saraswati ulega ich probie nie chcc, aby ich
asceza pozostaa bezowocna.
Balarama patrzc na Saraswati zmieniajc swj bieg ku
Lasowi Naimisza zagbi si w kontemplacji. Po zayciu kpieli i
obsypaniu ascetw licznymi darami ruszy dalej w kierunku brodu
Sapta-Saraswat.

5. Brd Sapta-Saraswat, gdzie siedem nurtw Saraswati czy
si w jeden

Rzeka Saraswati pojawia si na wiecie w siedmiu formach
wezwana przez osoby o wielkiej energii. Znana jest pod nazwami:
Kanczanakszi, Manorama, Oghawati, Suprawa, Surenu, Wajsala i
Wimalodaka.
Ksiga IX Opowie 101 187

Saraswati jako Suprawa pojawia si ongi w witym miejscu
o nazwie Puszkara wezwana tam przez mdrca podczas rytuau
ofiarnego prowadzonego przez Brahm. Sprowadzajc j mdrzec
rzek: O Brahma, twj rytua ofiarny nie byby wystarczajco
wielki bez obecnoci rzeki Saraswati!
Saraswati jak Kanczanakszi pojawia si niegdy w Lesie
Naimisza cignita tam przez wielkich mdrcw dyskutujcych
Wedy i prowadzcych rytua ofiarny.
Saraswati jako Wajsala pojawia si na stokach gry Himawat
cignita tam przez wielkich riszich podczas rytuau ofiarnego
prowadzonego przez prawego krla Gaj.
Saraswati jako Manorama pojawia si w pnocnym regionie
Kosala podczas rytuau ofiarnego krla Auddalaka cignita tam
przez mdrcw o wielkich zasugach.
Saraswati jako Oghawati pojawia si na polach Kurukszetry
podczas rytuau ofiarnego krla Kuru cignita tam przez proroka
Wasiszt o wielkiej duszy.
Saraswati jako Surenu pojawia si na ziemi podczas rytuau
ofiarnego prowadzonego przez Daksz.
Saraswati jako Wimalodaka pojawia si w witych lasach gr
Himawat podczas rytuau ofiarnego prowadzonego tam przez
Brahm.
Wszystkie siedem nurtw Saraswati cz si ze sob w
miejscu Sapta-Saraswat, gdzie obecnie uda si Balarama. Bramini
zapytani o histori tego miejsca opowiedzieli mu, co nastpuje.
W dawnych czasach mieszka tu asceta Mankanaka, syn boga
wiatru z Sukanj, ktry od wczesnej modoci praktykowa
brahmacarj zbierajc w ten sposb wiele zasug. Pewnego dnia
oczyszczajc si kpiel dostrzeg w wodzie nag kobiet
doskonaej urody i na jej widok upuci do wody swe nasienie.
Zebra je starannie i woy do glinianego naczynia, gdzie
podzielio si na siedem czci, z ktrych narodzio si siedmiu
riszich, z ktrych z kolei narodzio si czterdziestu dziewiciu
marutusw.
Prorok Mankanaka dziki swym ascetycznym praktykom
zdoby ogromn duchow sil. Pewnego dnia zrani si traw kua
i z jego rany zamiast krwi popyn rolinny sok. Uradowany tym
widokiem zacz taczy jak szalony. Wszystkie ywe istoty,
ruchome i nieruchome, zdumione jego energi rwnie zaczy
taczy. Zaniepokojeni tym zachowaniem bogowie z Brahm na
czele oraz towarzyszcymi im licznymi prorokami udali si do
iwy z pytaniem, jak mona skoni tego mdrca do tego, aby
przesta taczy. iwa rzek: O bogowie, pozostawcie to mnie.
188 Mikoajewska Mahabharata

Przybrawszy posta bramina zbliy si do proroka Mankanaki i
rzek: O braminie, dlaczego taczysz w ten sposb zapominajc o
obowizkach ascety? C wprawio ci w stan tej niepohamowanej
radoci? Kroczc ciek prawoci nie powiniene si w ten
sposb zachowywa.
Prorok Mankanaka odpowiedzia: O braminie, czy nie widzisz,
e z mej rany zamiast krwi pynie sok jarzynowy? Widzc to nie
mog powstrzyma mej radoci.
iwa rozemia si i rzek: O braminie, c w tym cudownego.
Popatrz na to, co ja potrafi uczyni!
iwa uderzy jednym ze swych palcw swj kciuk i z jego rany
wysypa si popi biay jak nieg. Na ten widok prorok zawstydzi
si i pad do stp bramina zrozumiawszy, e pod jego przebraniem
ukry si sam iwa. Bijc przed nim pokony rzek: O Najwysza
Istoto, rozpoznaj w Tobie samego Rudr, ktry ukry si pod
bramiskim przebraniem. O Ty, ktrego broni jest trjzb, jeste
ucieczk dla wszystkich bogw i asurw. Mdrcy mwi, e to Ty
stworzye cay wszechwiat i e w momencie powszechnego
zniszczenia wszystko ponownie chowa si w Tobie. Nawet bogowie
nie potrafi Ci pozna. W Tobie s ukryte wszelkie formy
zamieszkujce wszechwiat. Jeste wszystkim i uwalniasz bogw od
lku. Nie pozwl, aby prno, ktr przed Tob ukazaem,
zniszczya moje zasugi, ktre zgromadziem moj ascez.
iwa odpowiedzia: O proroku, niech dziki mojej asce twoje
zasugi wzrosn tysickrotnie. Od tej chwili ja sam bd zawsze
zamieszkiwa w tym brodzie i ci, ktrzy bd oddawa mi tutaj
cze, osign wszystko zarwno za ycia jak i po mierci udajc
si po mierci do regionu zwanego Saraswat.

6. Brody Uanas i Ruszangu

O poranku Balarama wyruszy w dalsz drog skierowujc swe
kroki ku witemu brodowi o nazwie Uanas, zwanego rwnie
Kapalamoczana, gdzie Rama, syn krla Daarathy, zabi potnego
rakszas wyrzucajc jego gow na du odlego. Upada ona na
uda wdrujcego po lesie proroka Mahodary i przykleia si do
nich powodujc silny bl. Prorok uwolni si od niej dopiero po
kpieli w wodach tego brodu. Gowa rakszasy zagubia si w
gbinach, a prorok Mahodara oczyszczony z grzechw powrci
do swej pustelni. Od tego momentu opowiada o potdze tego
brodu i suchajcy go riszi nazwali ten brd Kapalamoczana.
Rwnie tutaj w odlegych czasach nauczyciel asurw ukra
uprawia surowe umartwienia i rozmyla nad wojn asurw z
Ksiga IX Opowie 101 189

bogami. Dziki swym medytacjom pozna ca nauk polityki i
moralnoci nazywan jego imieniem.
Balarama odwiedzi nastpnie wity brd Ruszangu. Kpiel w
tym brodzie przynosi spenienie wszelkich ycze. W dawnych
czasach w tym miejscu uprawiajcy surowe umartwienia prorok
Ruszangu uwolni si od swego ciaa mwic: Ten, kto uwolni si
od swego ciaa kpic si na pnocnym brzegu Saraswati i
recytujc waciwe mantry, nigdy wicej nie dowiadczy mierci.
Rwnie yjcy na ziemi w czasie kritajugi mdrzec Arsztiszena,
ktry po przybyciu do tego brodu zdoby pen znajomo Wed,
rzek: Ten, kto wykpie si w tym brodzie, zdobdzie owoc
rwny owocowi pyncemu z przeprowadzenia Ofiary Konia i
uwolni si od lku przed drapienikami i jadowitymi wami.
Brd Ruszangu jest rwnie tym miejscem, gdzie krl
Wiwamitra zdoby w kocu bramisko, o ktr zabiega od
duszego czasu. Uwaa bowiem, e potga bramina przewysza
potg krla. Po przybyciu tutaj Wiwamitra podda si bardzo
surowym umartwieniom ywic si jedynie limi i powietrzem i
dotrzymujc surowych lubw. Bogowie bezskutecznie poddawali
go rnym prbom chcc go skusi do przerwania umartwie.
Wiwamitra nie przerywajc swych ascetycznych praktyk nabra
wasnoci soca rozwietlajc przestrze dziki zdobytym
zasugom. Brahma ukaza si wwczas przed nim i obdarowa go
upragnion przez niego bramiskoci. Po jej zdobyciu Wiwamitra
wdrowa po caej ziemi jak niebianin.

7. Brd Waka i Jajata

Balarama po obdarowaniu braminw i ascetw odwiedzi
kolejne wite miejsce znane pod nazw Waka od imienia
wielkiego ascety, ktry rozgniewany niegdy na krla Dhritarasztr
wlewa do ognia ofiarnego tuszcz martwych zwierzt w celu
zniszczenia jego krlestwa.
Waka praktykujc surow ascez naby ogromne siy duchowe
i zdoby wadz nad swym ciaem. Pewnego dnia uda si do
paacu Dhritarasztry, aby prosi go o dwadziecia jeden silnych i
zdrowych cielt potrzebnych do ukoczenia rytuau ofiarnego
prowadzonego przez dwanacie lat w Lesie Naimisza. Jednake
krl Dhritarasztra rozgniewany tym, e cielta w jego stadach
umieray bez wyranej przyczyny, rzek: O braminie, we sobie te
zdeche cielta! Prorok Waka uraony gboko jego sowami
nastawi swe serce na zniszczenie go. Po rozpaleniu ognia
ofiarnego nad brzegiem Saraswati karmi go tuszczem z martwych
190 Mikoajewska Mahabharata

zwierzt spalajc w nim symbolicznie krlestwo Dhritarasztry. W
wyniku tego rytuau krlestwo Dhritarasztry zaczo marnie
padajc ofiar rnych nieszcz. Krl podejmowa rne prby
ratowania swego krlestwa, lecz nie przynosiy one adnych
pozytywnych rezultatw. W kocu jego doradcy przypomnieli mu
jego pody uczynek, ktrym byo obdarowanie wielkiego ascety
martwymi cieltami. Za ich rad uda si nad brzeg Saraswati, aby
uagodzi gniew bramina. Stan przed nim ze zoonymi domi i
dotykajc czoem jego stp rzek: O braminie, wybacz mi mj
niegodziwy uczynek. Zachowaem si jak bezmylny gupiec
opanowany przez skpstwo. Ty jeste moim obroc i w tobie
szukam ucieczki. Oka mi sw ask. Prorok Waka kierujc si
wspczuciem wyrzek si swego gniewu i uwolni jego krlestwo
od niszczcych je klsk. Otrzymawszy od Dhritarasztry w darze
wiele cielt ruszy z powrotem do Lasu Naimisza, aby dokoczy
prowadzony tam rytua ofiarny, podczas gdy zadowolony krl
Dhritarasztra powrci do swej stolicy.
Brd Waka by rwnie tym miejscem, gdzie w zamierzchych
czasach nauczyciel bogw Brihaspati wlewa do ognia oczyszczony
tuszcz na intencj pokonania przez bogw demonw asurw,
Balarama po obdarowaniu braminw opuci brd Waka i
odwiedzi wite miejsce zwane Jajata. W tym miejscu rzeka
Saraswati widzc wielkoduszno i oddanie krla Jajati prowa-
dzcego rytua ofiarny wyprodukowaa mleko i oczyszczony
tuszcz i obdarowaa uczestniczcych w ofierze braminw
wszystkim, czego pragnli. Bramini sdzc, e dary te pochodz
od krla obsypali go swymi bogosawiestwami. Std te krl
Jajati, syn Nahuszy, uda si wprost do nieba.

8. wity brd Wasisztapawaha, gdzie nurt Saraswati
przyspiesza i brd Aruny

Kontynuujc sw pielgrzymk Balarama uda do miejsca
zwanego Wasisztapawaha, aby wzi tam oczyszczajc kpiel.
Tutaj nurt witej rzeki Saraswati wpltanej w rywalizacj krla
Wiwamitry z mdrcem Wasiszt gwatownie przyspiesza, aby
unikn bramiskiej kltwy. Bramini zapytani o histori tego
miejsca, opowiedzieli, co nastpuje.
Krl Wiwamitra od dawna rywalizowa z mdrcem Wasiszt
pragnc udowodni mu, e przewysza go sw duchow potg.
Wiwamitra mieszka w pustelni znajdujcej si po przeciwnej
stronie Saraswati ni pustelnia Sthanu, gdzie iwa uprawia
niegdy surowe umartwienia oddajc cze Saraswati i gdzie
Ksiga IX Opowie 101 191

bogowie namacili niegdy Skand na swego naczelnego wodza.
Wiwamitra zazdroci mdrcowi Wasiszcie siy jego duchowej
energii i nie mogc go pokona myla: Niech Saraswati si
swego nurtu przyniesie tutaj do mnie proroka Wasiszt, abym
mg go zabi. Z oczami czerwonymi z gniewu skupi ca uwag
na rzece, ktra zacza odczuwa silny niepokj. Blada i drca
stana przed nim ze zoonymi domi. Opanowa j smutek,
jakby zostaa wdow. Saraswati rzeka: O Wiwamitra, c mog
dla ciebie uczyni? Wiwamitra odpowiedzia: O Saraswati,
przynie tutaj na swych wodach proroka Wasiszt, abym mg go
zabi. Suchajc tych sw Saraswati zadraa jak pncze pod
uderzeniami wiatru. Widzc j w tym stanie Wiwamitra rzek: O
Saraswati, przynie tutaj Wasiszt bez adnych skrupuw!
Saraswati znajc doskonale niegodziwe zamiary Wiwamitry
jak i odwag proroka Wasiszty, ktremu na ziemi nikt nie potrafi
dorwna, powtrzya mu sowa Wiwamitry. Bojc si kltwy
kadego z nich draa jak osika. Widzc j blad i pen niepokoju
prorok Wasiszta o prawej duszy i peen wspczucia rzek: O
najlepsza z rzek o szybkim nurcie, uczy tak, jak kaza ci
Wiwamitra, bo inaczej rzuci on na ciebie kltw. Uczy tak bez
adnych skrupuw.
Syszc te sowa Saraswati pomylaa: Prorok Wasiszta okaza
mi wspczucie. Powinnam wic mu suy. I chcc go uratowa
zacza rozmyla nad tym, ktrym ze swych nurtw powinna
popyn. Widzc Wasiszt i Wiwamitr recytujcych wite
mantry na jej brzegu, swym szybkim nurtem zalaa jeden ze swych
brzegw unoszc Wasiszt na swym nurcie. Wasiszta unoszony
przez rzek wychwala j mwic: O Saraswati, masz Swj
pocztek w jeziorze Brahmy. Swymi wodami wypeniasz cay
wszechwiat. Kierujc si ku firmamentowi wypeniasz Sw wod
chmury. Wszelkie wody nale do Ciebie. Dziki Tobie mylimy.
Jeste uosobieniem wzrostu, splendoru, sawy i sukcesu. Cay
wszechwiat zaley od Ciebie. Zamieszkujesz we wszystkich
ywych istotach.
Wychwalana w ten sposb przez Wasiszt unosia go na swym
powolnym nurcie w kierunku pustelni Wiwamitry ogaszajc jego
przybycie. Wiwamitra widzc Wasiszt zacz zastanawia si
nad broni, ktrej mgby uy, aby go zabi. Saraswati widzc
jego gniew i nie chcc by odpowiedzialna za udzielenie pomocy
w zabjstwie bramina ruszya swym szybkim nurtem unoszc
Wasiszt ponownie na swj wschodni brzeg. W ten sposb dziki
swemu szybkiemu nurtowi uratowaa ycie Wasiszty speniajc
przedtem yczenie Wiwamitry swym powolnym nurtem.
192 Mikoajewska Mahabharata

Wiwamitra rozgniewany jest sprytnym trikiem zawoa: O
rzeko, swym szybkim nurtem oszukaa mnie. Niech wic twj
szybki nurt spynie krwi, ktr bd ywi si rakszasowie!
W wyniku tej kltwy przez cay rok Saraswati niosa wody
zmieszane z krwi. Jej widok w takim stanie napawa smutkiem
bogw, gandharww i boskie nimfy apsary.
Liczni rakszasowie przybywali nad wschodni brzeg Saraswati,
aby wypija krew. Zadowoleni i wolni od niepokoju taczyli i
miali si czujc si jak w niebie. Pewnego dnia riszi odwiedzajcy
wite brody Saraswati w poszukiwaniu zbawienia dotarli do
brodu Wasisztapawaha i widzc, e jej wody s zmieszane z krwi,
zapragnli uwolni j od jej nieszczcia. Gdy przybya na ich
wezwanie, rzekli: O Saraswati, wyjanij nam, dlaczego to jezioro,
poprzez ktre przepywa twj szybki nurt, jest wypenione krwi?
Jaka jest przyczyna tej katastrofy? Saraswati drc na caym ciele
opowiedziaa im o wszystkim.
Riszi chcc uwolni j od kltwy zaczli oddawa cze iwie
dedykujc mu swe przysigi i surowe umartwienia. Rakszasowie
widzc, e w wyniku ich modlitw wody rzeki uwolniy si od krwi,
odczuwajc wielki gd zaczli prosi ich o pomoc odwoujc si
do ich wspczucia. Mwili: O asceci, nie skazujcie nas na mier
godow. To prawda, e popeniamy pode uczynki zbaczajc ze
cieki prawoci, ale nie robimy tego z wasnej woli. Zostalimy
stworzeni z braku waszej aski, naszych podych uczynkw i
seksualnych grzechw naszych kobiet. Rakszasami staj si ludzie
z rnych kast, ktrzy nienawidz braminw i szkodz im. Miejcie
dla nas ask i dostarczcie nam waciwego dla nas poywienia.
Bdc nasyceni przyniesiemy ulg wszystkim wiatom. Majc na
uwadze dobro rakszasw asceci rzekli: O rakszasowie, ywcie si
wic tym jedzeniem, na ktre kto kichn, ktre nadgryzy owady
i robaki, ktre zostao zabrudzone przez znajdujce si na talerzu
resztki, w ktre wpad wos lub zy, lub w ktre kto nadepn.
Mdrzec natomiast powinien unika takiego poywienia, gdy
inaczej zostanie uznany za tego, kto spoywa jedzenie rakszasw.
Saraswati ulegajc probie ascetw, aby przynie ulg
zamieszkujcym na jej brzegach rakszasom przybraa nowy ksztat
noszcy nazw Aruna. Rakszasowie kpic si w tym dopywie
Saraswati uwalniaj si ze swoich cia i udaj si wprost do nieba.
Nawet sam Indra wzi niegdy kpiel w tym brodzie, aby oczyci
si z grzechu, ktrym byo zabicie asury Namuczi. Indra zosta
zmuszony do zawarcia z nim umowy, e nie zabije go ani przy
pomocy czego mokrego, ani suchego, ani w dzie, ani w nocy.
Namuczi czu si bezpieczny, lecz gdy wszed do promienia
Ksiga IX Opowie 101 193

sonecznego, Indra zgasi go przy pomocy mgy, ktra nie bya ani
sucha, ani mokra i nie bya ani dniem, ani noc. Cho Indra nie
zama umowy, gowa demona podaa za nim woajc: O
niegodziwcze, o zabjco przyjaciela! Nkany w ten sposb Indra
uda si do Brahmy z prob o pomoc. Brahma rzek: O Indra,
wykonaj rytua ofiarny i wykp si w witym brodzie Aruny. W
ten sposb oczycisz si ze swojego grzechu. Mdrcy wysoce
sobie ceni to wite miejsce. Przez dugi okres czasu rzeka w tym
miejscu ukrywaa si w podziemiach. W kocu jednak powrcia
na ziemi i zalaa brd Aruny. W tym miejscu niebianie wykonuj
swoje rytuay ofiarne. Indra postpi zgodnie z rad Brahmy i
uwolni si w ten sposb od grzechu, jakim byo zabicie Namuczi i
z radosnym sercem powrci do swego krlestwa. cigajca go
gowa demona wpada do brodu Aruny i dziki temu udaa si do
nieba.

9. Brd Somy i Skandy

Balarama po wykpaniu si w tym miejscu zebra wiele zasug.
Nastpnie ruszy w kierunku znajdujcego si na polach
Kurukszetry brodu Somy-Skandy, gdzie w zamierzchych czasach
sam Soma wykonywa rytua ofiarny Radasuja majc proroka Atri
za swego gwnego kapana. Rytua ten sprowokowa wielk
wojn bogw z asurami i rakszasami nazywan imieniem asury
Taraki. Taraka zosta ostatecznie zabity i demony zostay
pokonane przez boga wojny Skand, ktry w tym wanie miejscu
zosta namaszczony na naczelnego dowdc armii bogw. Tutaj
ronie gigantyczne drzewo Awattha, w ktrego cieniu bg wojny
Skanda wiecznie rezyduje.
Narodziny Skandy owiane s tajemnic. Niektrzy uwaaj go
za najstarszego syna Brahmy, inni za syna iwy, a jeszcze inni za
syna Agniego. Niektrzy uwaaj go za syna Umy, inni za syna
szeciu bramiskich on Karttika, a jeszcze inni za syna Gangi. S
te tacy, ktrzy twierdz, e nikt spord wymienionych nie by
jego rodzicem.
Bramini opowiadaj, e pewnego dnia nasienie iwy upado do
poncego ognia. Ogie, ktry jest ustami bogw i konsumuje
wszystko, nie potrafi spali tego niezniszczalnego nasienia o
promienistoci soca i w konsekwencji naby ogromnej energii i
splendoru, ktrych nie potrafi znie. Na rozkaz Brahmy zbliy
si do rzeki Gangesu i wyplu je w jej wody. Rzeka nie mogc go
w sobie utrzyma wyrzucia je na szczyt gry Himawat, ktrej
niebianie oddaj cze i ktra od tego momentu przeksztacia si
194 Mikoajewska Mahabharata

w zoto. Tutaj syn Ognia zacz wzrasta przytaczajc wszystkie
wiaty swoj energi.
Sze on staroytnych mdrcw, ktre stay si gwiazdami
Karttika (Plejadami) widzc to dziecko o ognistej energii lece na
kpce wrzosw i pragnc mie syna woay: To dziecko jest
nasze! Skanda rozumiejc ich stan umysw ssa ich piersi swymi
szecioma ustami. Patrzyy na niego z mioci i zachwytem.
Gdy wzrasta, caa ziemia staa si pikna. Od imienia swych
szeciu matek chopiec ten nazywany najpierw Gangeja jest
rwnie nazywany Karttikeja. Zdoby on wielk moc duchow
pync z ascezy. Wyposaony w samo-kontrol, ascez i wielk
energi mia zalety rwne Somie (Ksiycowi).
Lea na zotej kpce wrzosw wychwalany przez ascetw i
zabawiany muzyk boskich muzykw gandharww i tacem
niebiaskich nimf apsar. Bogini Ganga i Matka Ziemia wziy go
na kolana, a nauczyciel bogw Brihaspati wykona ryty waciwe
dla nowo-narodzonego dziecka. Wedy w swej poczwrnej formie,
Nauka Walki jak i wszelka bro zbliyy si do niego ze
zoonymi domi. Wok niego zebrali si wszyscy bogowie,
niebiascy riszi i demony. Ukaza si rwnie przed nim Bg
bogw iwa, m crki gry Himawat, Umy, w otoczeniu towa-
rzyszcych mu rnych istot o potworkowatym wygldzie, ktre
czyy w sobie cechy rnych gatunkw. Niektre miay tygrysie,
lwie i niedwiedziowate twarze. Inne miay twarze jak sonie,
wielbdy lub sowy, jeszcze inne jak spy lub szakale. Wiele z
nich miao ciaa psw, jaszczurw, osw, owiec lub krw.
Niektre swym wygldem przypominay gry, inne oceany, a
jeszcze inne wyglday jak dyski lub maczugi.
Witany i wielbiony w ten sposb chopiec Skanda powsta na
widok iwy, aby odda mu cze. Poznawszy jednak moc swego
umysu, e crka gry Himawat, Uma, bogini Ganga i Agni
oczekiwali rwnie, e powita ich jako pierwszych, zanurzy si
gboko w jodze i przybra cztery rne formy nazwane Skanda,
Sakha, Wisakha i Naigameya i zbliy si do nich wszystkich
rwnoczenie. Skanda stan przed Rudr (iw), Wisakha przed
Um, Sakha przed Agnim, a dziecinna ognista forma Naigameya
stana przed bogini Gang. Wszystkie cztery formy emanoway
wietlist energi i miay podobny wzbudzajcy groz i podziw
wygld i na ich widok wszyscy niebianie krzyknli ze zgrozy i
podziwu.
Rudra, Uma, Agni i Ganga pokonili si przed dziadkiem
wszechwiata Brahm i rzekli: O Brahma, majc na uwadze
dobro bogw obdaruj tego modzieca wadz, ktra do niego
Ksiga IX Opowie 101 195

pasuje i ktrej on pragnie. Brahma po krtkim namyle
obdarowa go naczelnym dowdztwem armii bogw nakazujc
niebianom, aby podporzdkowali si jego rozkazom. Po tych
sowach Brahmy bogowie z Brahm na czele prowadzc ze sob
modzieca Skand ruszyli ku miejscu Samantapanczaka, gdzie
rzeka Saraswati wypywa z gry Himawat, aby celebrowa tam
narodziny Skandy i uczestniczy w rytuale namaszczenia go na
naczelnego dowdc armii bogw.
Nauczyciel bogw Brihaspati zebra wszystkie artykuy opisane
w witych pismach potrzebne do wykonania rytuau namasz-
czenia, aby wla je do ognia ofiarnego. Himawat dostarczy tronu
ozdobionego szlachetnymi kamieniami. Tumy niebian i mdrcw
przybyy na t ceremoni przynoszc ze sob liczne dobrze
wrce artykuy i wypowiadajc odpowiednie mantry. Z sercami
wypenionymi radoci prowadzeni przez Brahm i mdrca
Kajap namacili Skand na swego naczelnego dowdc skrapiajc
jego gow wod z rzeki Saraswati zmieszan w zotym dzbanie z
innymi wymaganymi artykuami.
Nastpnie obdarowali Skand towarzyszami o wielkiej sile i
potworkowatych ksztatach gotowymi do walki z asurami i obrony
braminw. Skanda zgromadzi ich tysice. Walka bya ich jedyn
radoci. Byli wrd nich modzi i starzy, o twarzach wi,
kogutw, psw, wilkw, zajcy, osw, wielbdw, wi, owiec,
owadw, ww, szakali, krokodyli, soni, kotw lub wilkw.
Niektrzy mieli wielkie brzuchy, stopy i donie. Inni mieli
koczyny sterczce z brzucha lub chude brzuchy i dugie koczyny.
Byli tacy, co mieli krtkie karki i wielkie uszy, i tacy, co mieli usta
na ramionach, brzuchach, plecach, policzkach i innych czciach
ciaa. Oczy niektrych byy jak gwiazdy. Niektrzy byli ubrani w
biae szaty, a inni przykrywali swe ciaa skr wza, sonia lub
czarnej antylopy. Widok niektrych by przeraliwy, podczas gdy
inni wygldali przyjemnie. Dowdcy oddziaw mieli twarze jak
owady lub robaki i usta drapienikw. Byli tacy, co mieli liczne
gowy lub liczne ramiona wygldajce jak drzewa. Szyje
niektrych zdobiy girlandy. Gowy niektrych zdobiy diademy,
korony lub ptasie pira. Inni byli cakowicie ysi lub mieli na
gowach siedem, pi, trzy lub dwie kpki wosw, jeszcze inni
nosili wosy zwizane w ciki wze. Ich skra bya rnego
koloru i mwili rnymi jzykami. Uzbrojeni byli w rozmait bro.
Pochodzili z regionw niebieskich, powietrznych lub ziemskich.
Wielu z nich zamieszkiwao rne roliny i zioa. Miliony ich
przybyy na uroczysto namaszczenia Skandy na naczelnego
dowdc bogw i na rozkaz bogw stali si jego towarzyszami.
196 Mikoajewska Mahabharata

Skandzie towarzyszyy rwnie niezliczone matki, ktre
chciay go mie za syna i ktre dziki zdobytym zasugom byy
zdolne do przybierania dowolnej formy. Poruszay si wszdzie
moc wasnej woli i byy zdolne do speniania ycze. Niektre z
nich miay natur boga mierci Jamy, inne Kubery, Waruny, Indry
lub Agniego. Jeszcze inne miay natur boga wiatru Waju, Skandy,
Brahmy, Wisznu lub Surji. W walce dorwnyway sw energi
Indrze wzbudzajc we wrogu przeraliwy strach. Mieszkay na
drzewach, rozstajach drg, w grach, jaskiniach, u rde rzek i na
terenach kremacji zwok. Ciaa zdobiy rnymi ornamentami,
nosiy rne szaty i mwiy rnymi jzykami.
Indra (Agni?) obdarowa Skand sw ozdobion dzwoneczkami
wczni wydajc w locie gony dwik ponc jak byskawica i
proporcem o blasku porannego soca. iwa da mu do dyspozycji
waleczn armi zwan Dhanamdaja zoon z trzydziestu tysicy
wojownikw rwnych Rudrze, ktrzy nigdy nie uciekali przed
bitw i byli nie do pokonania. Wisznu obdarowa go tryumfaln
girland, ktra wzmaga moc tego, kto j nosi. Uma obdarowaa go
dwoma kawakami sukna o sonecznej promienistoci. Ganga daa
mu w darze niebiaskie naczynie na wod zrodzone z eliksiru
niemiertelnoci, a Brihaspati wit lask. Ptak Garuda dal mu w
darze swego ulubionego syna, pawia o piknych pirach. Aruna
obdarowa go kogutem z ostrymi pazurami, a Waruna da mu wa
o wielkiej energii i sile. Brahma z kolei obdarowa tego boga
oddanego Brahmanowi skr czarnej antylopy, jak nosz asceci i
obietnic wygranej w kadej bitwie.
Skanda namaszczony na naczelnego dowdc armii bogw
wyglda jak ogie poncy jasnym pomieniem. Majc u boku
swych niezliczonych towarzyszy i matki ku wielkiej radoci
bogw ruszy do walki z asurami. Pody za nim przeraliwy tum
niebian uzbrojonych we wszelkiego rodzaju bro niosc swe
ozdobione dzwoneczkami proporce, bijc w bbny, dmc w swe
konchy i wychwalajc Skand. Gandharwowie piewali na jego
cze, a boskie nimfy apsary wychwalay go w swym tacu.
Zadowolony z niebian Skanda obieca im pokonanie ich wrogw,
co niebie powitali gonymi okrzykami radoci.
Prowadzc za sob sw niebiask armi Skanda ruszy do
walki z danawami. Na czele jego armii bogw szy Wysiek,
Sukces, Prawo, Powodzenie, Odwaga i Wedy w swej uciele-
nionej formie. Na ich widok armia asurw i rakszasw rzucia si
do ucieczki. Na widok ich ucieczki Skanda wybuchn gniewem i
wyrzuci sw straszliw wczni, ktrej energia bya rwna
energii ognia ofiarnego karmionego oczyszczonym tuszczem. Gdy
Ksiga IX Opowie 101 197

j wyrzuci zatrzsa si ziemia, a z nieba sypay si byskawice i
rozpalone meteory. Wszystkie ywe istoty zamary ze strachu jak
w momencie powszechnego zniszczenia. Z wyrzuconej przez
Skand wczni wysypay si miliony strza.
Nieustraszony Skanda zabi dowdc asurw Tarak stojcego
na czele stutysicznej armii heroicznych asurw, jak i asurw
Mahisz, Tripad, Hradodara. Czynic pogrom wrd danaww i
dajtjw mia si i taczy z radoci. Spala asurw ogniem swej
wyrzuconej wczni, ktra po spustoszeniu oddziaw wroga
wracaa z powrotem do jego doni. Uderzy ni gr Krauncz
zabijajc asur Wali, ktry schowa si w jej rodku ze strachu
przed nim jak i tysice dajtjw. Skanda zmienia bez przerwy sw
form mnoc si na wiele czci i jednoczc.
Niebianie celebrowali zwycistwo Skandy bijc w bbny i
dmc w swe konchy. Niebiaskie damy obsypay tego pana jogw
deszczem kwiatw. Lekki wiatr owiewa go perfumami. Gandhar-
wowie wychwalali go w swych hymnach, a riszi prowadzili na
jego cze rytuay ofiarne.
Po pokonaniu asurw przez Skand wity brd na rzece
Saraswati, gdzie Skanda zosta namaszczony na naczelnego
dowdc armii bogw sta si drugim niebem. Po zwycistwie
Skanda da bogom rne domeny i zasoby jak i zwierzchnictwo
nad trzema wiatami.

10. Brody Taidasa, Agnitirtha, Brahmayoni i Kubera

Balarama po kpieli w witym miejscu, gdzie bg wojny
Skanda zosta namaszczony na naczelnego dowdc armii bogw,
ruszy w kierunku witego brodu o nazwie Taidasa, gdzie
Waruna zosta namaszczony na pana wd.
Bramini opowiadaj, e w okresie kritajugi bogowie udali si
do Waruny i rzekli: O Waruna, tak jak Indra, krl bogw,
ochrania nas przed zagroeniami, tak ty ochraniaj wody rzek.
Mieszkasz w ocenie, ktry jest panem rzek i gdzie mieszkaj
makary. Niech wic ocean bdzie twoj domen. Waruna
odpowiedzia: O bogowie, niech tak si stanie. Wszyscy
niebianie zebrali si wwczas razem i wykonujc nakazane w
witych pismach ryty namacili Warun na wadc wd. Od tego
momentu Waruna ochrania wszelkie jeziora, rzeki, oceany i
wszelkie inne zbiorniki wodne.
Balarama uda si nastpnie do brodu Agnitirtha, gdzie w
odlegych czasach uciek Agni, ktry jest ustami bogw, bojc si
kltwy mdrca Bhrigu, e bdzie ywi si wszystkim, a nie
wyczenie oczyszczonym tuszczem, ktry jest poywieniem
198 Mikoajewska Mahabharata

bogw (zob.: Mahabharata, ks. I, opow. 1, p. 5). Ukry si wew-
ntrz drewna Sami (uywanego pniej do krzesania ognia).
Bogowie go tam odnaleli i skonili, aby powrci na otarze
ofiarne akceptujc kltw Bhrigu.
Po wykpaniu si w tym brodzie Balarama uda si do miejsca
zwanego Brahmayoni, gdzie swego czasu Brahma sprawdza swoje
umiejtnoci stwarzania. Zarwno Brahma jak i bogowie kpali si
w tym brodzie.
Balarama po zayciu kpieli ruszy dalej do witego miejsca,
gdzie w zamierzchych czasach Kubera zosta namaszczony na
pana bogactwa. Znajduje si tam Las Kubery, gdzie praktykowa
on surowe umartwienia, dziki ktrym zdoby rwnie przyja
iwy, status stranika pnocy i syna Nakakuber. Tam te
przybyli ongi marutusi, aby obdarzy go wadz i tam otrzyma
czowieka jako swj pojazd oraz swj boski rydwan.

11. Brd Wadarapaczana

Balarama uda si nastpnie do witego brodu Wadarapaczana,
gdzie zamieszkiwao wielu ascetw i Siddhw i gdzie pikna
ruwawati pragnc zdoby Indr na ma praktykowaa ongi
surowe umartwienia prowadzc ycie brahmacarini. ruwawati
narodzia si z nasienia, ktre mdrzec Bharadwada upuci na
widok piknej apsary Ghritaczi. Asceta uchwyci je w do i
woy do naczynia zrobionego z lici. Po jej narodzinach w tym
naczyniu wykona odpowiednie ryty i nada jej imi ruwawati w
obecnoci bogw. Pozostawi j nastpnie w swej pustelni, a sam
uda si do lasu w grach Himawat.
ruwawati przez wiele lat realizowaa trudne dla kobiet luby.
Zadowolony z niej Indra ukaza si przed ni przybrawszy form
mdrca Wasiszty. ruwawati powitaa go wykonujc odpowiednie
ryty i oddajc mu cze. Rzeka: O wielki asceto, pozwl mi
suy ci z caym moim oddaniem. Nie pro mnie jednak o moj
rk, bo sw ascez prbuj zadowoli Indr, ktrego pragn
polubi. Indra umiechajc si i rzucajc na ni ukradkiem
spojrzenia rzek: O ruwawati, uprawiasz ascez najsurowszego
rodzaju i z ca pewnoci zdoasz zrealizowa swj cel.
Umartwieniami mona bowiem zdoby wszystko. Wszystko
bazuje na umartwieniach. Dziki nim mona zdoby wszystkie te
bogosawione tereny, ktre nale do bogw. Umartwienia s
korzeniami szczcia. Dziki nim po opuszczeniu ciaa zdobywa
si pozycj bogw. Ugotuj mi prosz te pi krzakw jujuby, bo
jestem godny.
Ksiga IX Opowie 101 199

Indra po wypowiedzeniu tych sw recytujc mantry w swym
umyle uda si do witego brodu nazywanego jego imieniem
znajdujcego si w ssiedztwie brodu Wadarapaczana. Chcc
podda jej oddanie testowi spowodowa, e ugotowanie krzakw
jujuby stao si niemoliwe.
ruwawati po oczyszczeniu si kpiel przystpia do realizacji
swego zadania. Kontrolujc sw mow i koncentrujc ca sw
uwag zacza gotowa krzaki jujuby nie odczuwajc zmczenia.
Cho gotowaa je cay dzie, nie chciay zmikn. Gdy zabrako
jej opau, zacza podsy ogie spalajc swe wasne koczyny.
Najpierw woya do ognia swe stopy i cakowicie obojtna na bl
nawet si nie poruszya, gdy ogie je konsumowa. Czynia to z
myl o nakarmieniu proroka Wasiszty, pod ktrego postaci
ukaza si przed ni Indra, i ktry by jej gociem. Bl nie odbija
si w aden sposb na jej twarzy i nie zakca jej ekstazy.
Wkadajc stopy do ognia czua rado podobn to tej, gdy
wkadaa je do chodnej wody. Majc w pamici prob proroka
gotowaa je dalej, cho krzaki jujuby nie chciay zmikn.
Indra widzc jak bez wahania oddaa ogniowi swe stopy by z
niej zadowolony. Ukaza si przed ni w swej wasnej formie i
rzek: O ruwawati, jestem zadowolony z twego oddania i ascezy.
Niech wic zrealizuje si twoje najwiksze pragnienie. Uwolnij si
od swego ciaa i zamieszkaj w niebie u mego boku. Posuchaj te
mojej opowieci o tym, jak pustelnia nad brzegami Saraswati,
ktr zamieszkujesz, staa si jednym z najsynniejszych brodw o
nazwie Wadarapaczana.
Niegdy w zamierzchych czasach siedmiu staroytnych
mdrcw wdrujc ku grom Himawat, aby odda si tam swym
religijnym praktykom, pozostawili w tym miejscu on jednego z
nich o imieniu Arundhati. Czekajc na ich powrt praktykowaa
surow ascez. iwa zadowolony z jej ascezy ukaza si przed ni
w formie bramina i rzek: O Arundhati, nakarm mnie, bo jestem
godny. Arundhati odpowiedziaa: O braminie, wszystkie nasze
zapasy jedzenia zostay wyczerpane. Czy zgodzisz si na to, abym
ugotowaa dla ciebie posiek z krzakw jujuby? Gdy iwa
zaakceptowa oferowany mu posiek, Arundhati postawia garnek z
jujub na ogniu i gotujc dla niego posiek suchaa rwnoczenie
jego dyskursu i opowiada. W tym czasie ziemi nawiedzia susza
trwajca przez dwanacie lat. Dla Arundhati zajtej gotowaniem
jujuby i suchaniem sw iwy te dwanacie lat mino rwnie
szybko jak jeden dzie i nawet nie zauwaya, e przez cay ten
czas nie zjada adnego posiku.
200 Mikoajewska Mahabharata

Gdy siedmiu staroytnych mdrcw powrcio z gr do
pustelni, gdzie pozostawili Arundhati, iwa ukaza si przed nimi
w swej wasnej postaci i rzek: O bramini, Arundhati pozostajc w
tej pustelni zdobya wiksze zasugi sw ascez ni wy ywic si
korzonkami na grze Himawat. Poddaa si ona prawdziwie
surowej ascezie, gdy zajta gotowaniem dla mnie krzakw jajuby
nie jada nic przez dwanacie lat. Zwracajc si do Arundhati
iwa rzek: O Arundhati, wypowiedz swe yczenie, abym mg je
speni. Arundhati rzeka: O Najwyszy Bogu, niech to miejsce
na brzegu Saraswati stanie si witym brodem o nazwie
Wadarapaczana, ktry bdzie ulubionym miejscem pobytu dla
Siddhw i niebiaskich riszi. I nich ten, kto spdzi tutaj trzy noce
poszczc, zbierze zasugi rwne postowi przez dwanacie lat.
iwa odpowiedzia: O Arundhati, niech tak si stanie, i wych-
walany przez siedmiu mdrcw oczarowanych jego widokiem jak i
uczynkiem Arundhati uda si do nieba.
Indra kontynuowa: O ruwawati, Arundhati o czystym sercu
tak jak ty sw surow ascez zdobya najwysz nagrod. Ty
jednake przewyszya swymi umartwieniami nawet Arundhati.
Dlatego obdaruj ci darem nawet wikszym od tego, ktry
otrzymaa Arundhati doczajc do mocy iwy moj wasn
energi. Niech wic osoba, ktra spdzi na terenie tego brodu tylko
jedn noc kpic si w wodach Saraswati po uwolnieniu si ze
swego ciaa osignie niebiaskie tereny trudne do osignicia.
Indra po wypowiedzeniu tych sw uda si z powrotem do
swej siedziby, skd dochodziy dwiki niebiaskich instrumentw
i na ziemi sypa si deszcz kwiatw. Wia lekki wiatr wypeniajc
powietrze sodkim zapachem. ruwawati porzucia swe ciao i
podya za nim, gdzie zostaa jego on. Zrealizowawszy swj cel
poprzez sw ascez pozostaa ju na zawsze u jego boku.

12. Brody Indry, Parauramy i Waruny

Balarama po kpieli w witym brodzie Wadarapaczana uda
si do brodu Indry. Tutaj krl bogw wykona ongi setk Ofiar
Konia obdarowujc ogromnym bogactwem nauczyciela bogw
Brihaspatiego. Bogactwo zgromadzone podczas tych rytuaw nie
miao granic. Po szczliwym ich ukoczeniu Indra uzyska imi
Satakratu. Kpiel w tym brodzie oczyszcza z kadego grzechu.
Balarama uda si nastpnie do witego brodu bramina-
wojownika Parauramy z rodu Bhrigu, ktry zgromadzi sw
ascez ogromne zasugi i wielokrotnie ujarzmia ziemi zabijajc
najprzedniejszych wojownikw. Po dokonaniu swych heroicznych
czynw majc do pomocy staroytnego mdrca Kajap wykona
Ksiga IX Opowie 101 201

w tym miejscu rytua ofiarny Wadapeja i sto Ofiar Konia i w
podzikowaniu Kajapie za otrzymane od niego nauki obdarowa
go ca ziemi i po oczyszczeniu si kpiel uda si do dungli,
gdzie odda si religijnym praktykom.
Balarama uda si nastpnie do witego brodu o nazwie Jamuna,
gdzie w odlegych czasach syn Aditi Waruna wykona Ofiar Konia.
Na pocztku tej ofiary doszo do wybuchu wielkiej bitwy bogw z
demonami. Na jej zakoczenie wybucha wielka wojna wrd
kszatrijw (wojownikw).

13. Brd Aditja, gdzie asceta Asita-Dewala osign moksz

Balarama ruszy nastpnie do witego brodu o nazwie Aditja,
gdzie bg soca Surja po wykonaniu ofiarnego rytuau zosta
namaszczony na wadc cia niebieskich i zdoby sw ogromn
energi. Na terenie tego brodu zawsze s obecni wszyscy bogowie z
Indr na czele, gandharwowie, apsary, rakszasowie, pisaki,
jakszowie jak i tysice ascetw i braminw. Sam Wisznu po zabiciu
asurw Madhu i Kaitabha oczyszcza si w tym brodzie kpiel.
Rwnie Wjasa i mdrzec Asita-Dewala zanurzeni gboko w swych
medytacjach kpic si w tym brodzie zdobyli ca moc jogi.
Bramini zapytani o mdrca Asita-Dewal opowiedzieli, co nastpuje.
Riszi Asita-Dewala y tutaj w zamierzchych czasach w swej
pustelni. By oddany prawoci i prowadzi ycie zgodne z reguami
czystoci i samo-kontroli yjc wedug zasad brahmacarina. By
peen wspczucia dla wszystkich ywych istot i nigdy adnej z nich
nie zrani. W swych sowach, mylach i uczynkach traktowa je
wszystkie rwno. Nie budziy w nim ani gniewu, ani krytyki, ani
zachwytu. Traktowa je wszystkie rwno tak jak bg mierci Jama.
Nie byo te dla niego rnicy midzy bryk zota i gliny. Nigdy te
nie zapomina o szacunku dla bogw, goci i braminw.
Pewnego dnia do jego pustelni przyby prowadzcy ebraczy styl
ycia i uprawiajcy jog asceta Daigiszawaja. Asita-Dewala
powita go z szacunkiem nalenym gociowi i zaprosi do
zatrzymania si w jego pustelni. Troszczc si o niego nigdy nie
spuszcza z niego oka. Asceta Daigiszawaja wzbudza jednak w
sercu Asita-Dewali pewien niepokj i zdziwienie swoim
zachowaniem. Cho upyno ju wiele lat od momentu, gdy u niego
zamieszka, nie wyrzek nigdy jednego sowa. y w jego pustelni
obojtny i bez ruchu, jakby by kawakiem drewna.
Pewnego dnia Asita-Dewala dziki swym mocom duchowym
wznis si w gr i uda si nad brzeg oceanu trzymajc w doni
swj ziemski dzbanuszek na wod. Gdy tam dotar ze zdziwieniem
zobaczy, e Daigiszawaja przyby tam przed nim. Nie mg
202 Mikoajewska Mahabharata

zrozumie, jak to jest moliwe, skoro pozostawi go w swej pustelni.
Rozmylajc nad tym wypeni swj dzbanuszek wod recytujc
odpowiednie mantry. Wkrtce powrci do swej pustelni, gdzie ku
swemu zdziwieniu zobaczy siedzcego bez ruchu Daigiszawaj,
ktry zdawa si powrci tam przed nim.
Asita-Dewali widzc potg ascety Daigiszawaja wypywajc
z jogi zacz nad tym rozmyla. Nie mg zrozumie, jak to byo
moliwe, e widzia go nad oceanem, gdzie go zostawi i zaraz
potem w swej pustelni, przybywajcego tam przed nim. Nucc
odpowiednie mantry wzbi si ku niebu, aby dowiedzie si, kim
faktycznie jest ten prowadzcy ycie ebracze Daigiszawaja.
Zobaczy, e pogreni w medytacjach Siddhowie oddaj mu cze i
widok ten wprowadzi go w jeszcze wiksze zdumienie.
Patrzc dalej zobaczy, jak zanurzony w jodze Daigiszawaja
unosi si ku niebu i porusza si w kierunku regionu Ojcw, a
nastpnie w kierunku krlestwa Jamy. Nastpnie widzia go
poruszajcego si w kierunku miejsca pobytu Somy i w kierunku
regionw zamieszkaych przez tych, ktrzy realizuj rnego
rodzaju ofiary. Nastpnie ruszy on w kierunku regionu Mitry i
Waruny jak i w kierunku aditjw, rudrw, wasu i proroka
Brihaspatiego. Wznoszc si dalej w gr dotar do regionu Goloka,
i nastpnie do regionu Brahmasartis. Po przejciu przez te regiony
dotar do regionu zamieszkaego przez cnotliwe i oddane swym
mom ony. W tym miejscu jednak Asita-Dewala straci go
zupenie z oczu .
Rozmylajc nad jego duchow potg i nad potg jego jogi
stan ze zoonymi pobonie domi przed jednym ze Siddhw, aby
zapyta go o ten region, gdzie Daigiszawaja znikn. Rzek: O
wielki mdrcu, powiedz mi, gdzie ukry si asceta Daigiszawaja?
Siddha odpowiedzia: O Asita-Dewala, Daigiszawaja uda si
do wiecznego regionu Brahmana.
Po usyszeniu tych sw Asita-Dewala sprbowa unie si
rwnie do tego regionu, lecz opad. Siddha widzc jego prne
wysiki rzek: O asceto, ty sam nie zdobye jeszcze umiejtnoci
dotarcia do regionu Brahmana, dokd uda si Daigiszawaja.
Po usyszeniu tych sw Asita-Dewala zszed na ziemi
zstpujc po kolei do poszczeglnych regionw, poprzez ktre si
wznosi. Jak uskrzydlony owad szybko znalaz si w swej pustelni, i
ku swemu zaskoczeniu zobaczy tam siedzcego i zanurzonego w
medytacjach Daigiszawaj. Ujrzawszy w ten sposb na wasne
oczy jego moce duchowe zdobyte dziki jodze zbliy si z pokor
do tego wielkiego ascety i rzek: O Daigiszawaja, pragn tak jak ty
dotrze do regionu wyzwolenia (mokszy). Syszc to Daigiszawaja
Ksiga IX Opowie 101 203

zacz dawa mu odpowiednie lekcje. Nauczy go najwyszych i
wiecznych zasad i praktyki jogi i religii wyzwolenia. I widzc jego
zdecydowanie wykona wszystkie potrzebne ryty wprowadzajce go
na ciek jogi.
Gdy Asita-Dewala zacz praktykowa religi wyzwolenia
przerazi tym wszystkie ywe istoty, o ktre dba poprzednio
prowadzc domowe ycie. Zaczy lamentowa: O Asita-Dewala,
kto bdzie nas teraz ywi? Asceta syszc te lamenty i ulegajc
wspczuciu postanowi porzuci ciek mokszy. Wwczas jednak
podniosy lament wszelkie rodzaje witych owocw, korzonkw,
zi i kwiatw mwic: O Asita-Dewala, jeste zupenie bez serca i
znowu chcesz nas wyrywa i ci, cho przysigae, e nigdy nie
zranisz adnej ywej istoty.
Asita-Dewala syszc te gosy zacz rozmyla nad tym, co jest
lepsze: ycie wedug zasad ycia domowego ogniska, ktre wymaga
oddawania czci bogom, gociom i skania ofiar, czy te ycie zgodne
z religi mokszy, ktra nie nakada na czowieka tych obowizkw,
wymagajc gwnie unikania ranienia innych i skupienia si na
medytacji. Po dugim namyle wybra religi mokszy i dziki swej
wytrwaoci osign najwyszy cel jogi.

14. Brd, gdzie syn Saraswati, Saraswat, naucza mdrcw Wed

Balarama po wykpaniu si w tym miejscu, gdzie dwaj wielcy
asceci, Daigiszawaja i Asita-Dewala, pogreni w jodze osignli
moksz, ruszy w kierunku witego brodu o nazwie Saraswat, gdzie
mdrzec Saraswat naucza Wed riszich, ktrzy utracili ca wiedz
podczas trwajcej dwanacie lat suszy.
Saraswat by synem ascety Dadhiki, ktry zdoby pen
kontrol nad swymi zmysami prowadzc ycie brahmacarina i
sw ascez zgromadzi ogromne zasugi. Zdobyte przez niego
moce duchowe wzbudzay niepokj w Indrze. Indra prbowa na
rne sposoby skusi go do przerwania ascezy, lecz nie odnosi
sukcesu. Pewnego dnia wysa na brzeg Saraswati niezwykle
pikn apsar Alamwusz. Na widok jej piknego ciaa asceta
Dadhika upuci swe nasienie, ktre wpado do rzeki Saraswati i
rzeka schowaa je w swym onie. Gdy po upywie waciwego
czasu rzeka urodzia syna, wyrzucia go na brzeg, gdzie Dadhika
praktykowa ascez i rzeka: O asceto, spjrz na swego syna,
ktrego trzymaam z uwielbienia dla ciebie w moim onie wiedzc,
e najmniejsza odrobina twej energii nie moe ulec zniszczeniu.
Zaakceptuj wic tego chopca jako swojego syna.
Dadhika peen ojcowskich uczu wzi swego syna w ramiona
wchajc jego wosy. Zadowolony z uczynku rzeki obdarowa j
204 Mikoajewska Mahabharata

swym darem mwic: O Saraswati, bd najsynniejsz ze
wszystkich witych rzek i niech kady, kto wykpie si w twych
wodach dowiadczy wielkiego szczcia. Wychwala j mwic:
O Saraswati, ktra w odlegych czasach wypyna z jeziora
Brahmy, Ciebie znaj wszyscy asceci. Zawsze yczliwa uczynia
dla mnie tyle dobra. Niech ten Twj syn o jasnej cerze nosi twoje
imi Saraswat i niech bdzie zdolny do stworzenia nowych
wiatw i niech nigdy nie zapomni nauki Wed.
Saraswati zadowolona z otrzymanych pochwa odpyna
biorc ze sob swego syna Saraswata.
W tym samym czasie trwaa wielka wojna midzy bogami i
danawami i Indra wdrowa po trzech wiatach w poszukiwaniu
broni. Nie potrafi jednak znale broni, ktra byaby zdolna do
zabicia asurw. Indra, ktry zawsze niepokoi si potg Dadhiki,
po powrocie do nieba rzek do bogw: O bogowie, nie potrafi
zabi asurw przy pomocy dostpnej mi broni. Nie zdoamy ich
zabi, jeeli nie zdobdziemy koci ascety Dadhiki, ktre s
niezniszczalne. Udajcie si wic nad brzeg rzeki Saraswati i
poprocie Dadhik o jego koci, abym mg zrobi z nich
odpowiedni bro.
Dadhika syszc prob bogw bez chwili wahania uwolni sw
dusz ze swego ciaa i uda si do regionw wiecznej szczliwoci,
z ktrych si nie powraca. Indra zrobi z jego koci swj piorun jak
i inne rodzaje niezniszczalnej broni. Dadhika o mocy rwnej
samemu stwrcy by synem mdrca Bhrigu, syna Brahmy,
zrodzonym z jego umartwie i koci Dadhiki byy zbudowane z
najtwardszego we wszechwiecie budulca. Indra przy pomocy
pioruna, ktry wyrzuci z gonym hukiem, zabi wszystkich
dziewidziesiciu dziewiciu herosw dajtjw.
Po upywie wielu lat od czasu, gdy Dadhika odda bogom swe
koci, w czasie ktrych jego syn Saraswat rs uprawiajc ascez
nad brzegami Saraswati, ziemi nawiedzia trwajca dwanacie lat
klska suszy. Riszi szukajc poywienia rozproszyli si po caym
wiecie. Saraswat chcia rwnie uda si na poszukiwanie
poywienia. Widzc to jego matka, rzeka Saraswati, rzeka do
niego: O synu, nie opuszczaj mojego brodu, gdy tutaj bd ci
zawsze karmi dostarczajc ci ryb. Saraswat pozosta wic nad
brzegami Saraswati nie zaprzestajc religijnych praktyk i czczc
ofiar bogw i mdrcw.
Tymczasem mdrcy, ktrzy rozproszyli si po caej ziemi w
poszukiwaniu poywienia, przez dwanacie lat suszy zapomnieli o
studiowaniu Wed i stracili ca sw wiedz. Gdy susza si
Ksiga IX Opowie 101 205

skoczya, zaczli ponownie poszukiwa wiedzy, lecz wrd nich
nie byo nikogo, od kogo mogliby si jej nauczy.
Pewnego dnia ktry z nich przyby nad brzeg Saraswati i
zobaczy tam Saraswata, ktry siedzia samotnie w lesie w wielkim
skupieniu i recytowa Wedy. Poinformowa o tym innych mdrcw
poszukujcych utraconej wiedzy i wszyscy razem udali si do
Saraswata z prob, aby naucza ich Wed.
Saraswat rzek: O bramini, zostacie wic formalnie moimi
uczniami.
Mdrcy, ktrzy byli starsi od niego wiekiem odpowiedzieli: O
Saraswat, jake moesz zosta naszym nauczycielem, skoro jeste
od nas modszy?
Saraswat odpowiedzia: O asceci, w swym dziaaniu musz
uwzgldnia moje religijne zasugi i nie pomniejsza ich. Zasugi
riszich bazuj na ich religijnej praktyce i nie zale od wieku,
bogactwa, czy posiadanych przez nich krewnych. Chc was
naucza Wed w sposb waciwy, bo zarwno ten, kto naucza w
niewaciwy sposb jak i ten, kto uczy si w niewaciwy sposb,
zaczn nienawidzi si nawzajem.
Mdrcy widzc racj w jego sowach zostali jego uczniami.
Szedziesit tysicy braminw nabyo od niego utracon wiedz
Wed i kady z nich, cho starszy od niego wiekiem, przynis mu
gar trawy oferujc mu j, aby na niej usiad.

15. Brd, gdzie crka Kuni-Gargi spdzia sw noc polubn

W zamierzchych czasach nad brzegami Saraswati mieszka
mdrzec Kuni-Garga. Praktykujc bardzo surow ascez si swej
woli stworzy sw pikn crk. Po zobaczeniu jej porzuci swe
ciao i uda si do nieba z sercem wypenionym ekstaz. Jego
niewinna crka o oczach jak patki kwiatu lotosu kontynuowaa
styl jego ycia praktykujc surow ascez. Pocia oddajc w ten
sposb cze Ojcom i bogom. ya w ten sposb przez dugi okres
czasu odmawiajc zampjcia, bo nie widziaa nikogo, kogo
uwaaaby za godnego siebie. Cho umartwiaa si yjc samotnie
w lesie, uwaaa si za szczliw. Gdy ju bardzo si zestarzaa i
nie bya w stanie zrobi bez pomocy jednego kroku, nastawia swe
serce na porzucenie ciaa. Ukaza si wwczas przed ni prorok
Narada i rzek: O bezgrzeszna, powstrzymaj si, bo nie bdc
oczyszczona przez rytua maestwa nie masz dokd pj.
Po usyszeniu tych sw crka ascety Kuni-Gargi udaa si na
spotkanie z mdrcami i rzeka: O asceci, oddam poow mych
zasug temu z was, ktry pojmie mnie za on.
206 Mikoajewska Mahabharata

Prorok Sringawat, syn Galawy, zgodzi si na jej propozycj
stawiajc jednak warunek, e ich maestwo bdzie trwao tylko
jedn noc. Gdy wyrazia sw zgod, poj j za on wykonujc
rytua maeski. Tej nocy polubnej przybraa ona przepikne
ciao modej kobiety o jasnej cerze ubranej w niebiaskie suknie
ozdobione niebiaskimi klejnotami, z szyj ozdobion girlandami
ze wieych kwiatw rozsiewajc wkoo sodki zapach perfum.
Jej widok wypeni serce Sringawata radoci i z wielk przyjem-
noci spdzi z ni obiecan noc. O poranku rzeka: O asceto,
niech dobry los ci sprzyja. Zrealizowae sw obietnic i teraz
mog opuci swoje ciao i uda si wprost do nieba. Dodaa:
Niech kady, kto w skupieniu spdzi tutaj jedn noc, zdobdzie
zasugi rwne tym, ktre zdobywa ten, kto y jak brahmacarin
przez pidziesit osiem lat. I po wypowiedzeniu tych sw udaa
si wprost do nieba. Prorok Sringawata zaakceptowa poow jej
zasug i nie mogc zapomnie o jej piknie wkrtce te porzuci
swe ciao, aby pody za ni.

16. Samantapanczaka (Kurukszetra) zwana otarzem Brahmy,
gdzie Indra majc na uwadze dobro bogw obdarowa krla
Kuru specjalnym darem

Balarama ruszy dalej w kierunku witego miejsca znanego
pod nazw Samantapanczaka, ktre jest uwaane za pnocny
otarz ofiarny Brahmy. W dawnych czasach mieszkacy nieba
prowadzili tutaj wielki rytua ofiarny. Teren, na ktrym si ono
znajduje jest nazywany Kurukszetr od imienia wielkiego krla i
krlewskiego mdrca, Kuru. Krl Kuru uprawia tu niegdy ziemi
przez wiele lat i std si wzia nazwa tego terenu: Kurukszetra,
czyli pole Kuru. Kurukszetra obejmuje przestrze znajdujc si
midzy Tarantuk i Arantuk oraz midzy jeziorami Rama i
Szamaczakra. Miejsce to jest najwitszym miejscem na caej
ziemi dziki darowi, ktry krl Bharatw, Kuru, otrzyma w
zamierzchych czasach od Indry.
Indra widzc jak krlewski mdrzec Kuru uprawia tu ziemi
stan przed nim i zapyta: O krlu, dlaczego z takim uporem
uprawiasz tu ziemi? Jaki cel chcesz w ten sposb zrealizowa?
Kuru odpowiedzia: O Indra, nich ci, ktrzy umr na tej rwninie,
udadz si do regionw szczliwego ywota oczyszczeni z
grzechw. Indra kpic sobie z jego sw powrci do nieba.
Reakcja Indry nie zrobia na Kuru adnego wraenia i dalej robi
swoje. Indra widzc jego upr pojawia si przed nim wielokrotnie
i otrzymujc od niego zawsze tak sam odpowied wykpiwa j.
Ksiga IX Opowie 101 207

W kocu Indra widzc, e krl Kuru nie zaprzestaje uprawiania
tej ziemi, zwoa wszystkich niebian i poinformowa ich o tym.
Rzekli: O Indra, zatrzymaj tego krlewskiego mdrca w jego
dziaaniu oferujc mu jaki dar. Jeeli bowiem ludzie bd udawa
si do nieba wycznie dlatego, e tutaj umarli bez ofiarowywania
nam adnej ofiary, nasze samo istnienie bdzie zagroone.
Indra upominany w ten sposb przez bogw stan ponownie
przed krlem Kuru i rzek: O krlu, zaprzesta uprawiania tej
ziemi. W zamian obiecuj ci, e ci ktrzy polegn na tych polach
w walce lub opuszcz swe ciaa praktykujc ascez, udadz si
wprost do nieba. Krl Kuru rzek: O Indra, niech tak si stanie.
Indra z uradowanym sercem powrci do nieba. Wszyscy
niebianie z Brahm na czele i wszyscy mdrcy potwierdzili dar
Indry i od najdawniejszych czasw nie ma na caej ziemi takiego
miejsca, ktre byoby bardziej wite od pola Kuru, Kurukszetry.
Sowa Indry zaaprobowali rwnie Wisznu i iwa. Ci, ktrzy
oferuj w tym miejscu swe ycie, udaj si do nieba, a ci ktrzy
oferuj tutaj swe bogactwo wkrtce je podwoj. Ci, ktrzy
wiecznie tu rezyduj, nie musz udawa si do krlestwa boga
mierci Jamy. Krlowie, ktrzy przeprowadzili tutaj rytuay
ofiarne, pozostan na polach Kurukszetry dopty, dopki bdzie
istniao niebo i ziemia. Sam Indra wychwala Kurukszetr mwic:
Nawet kurz unoszony przez wiatr z pola Kuru oczyci z grzechw
najgorszego niegodziwca otwierajc przed nim drog do nieba.

17. Balarama dowiaduje si od Narady o rzezi Bharatw i
udaje si na pole bitewne, aby by wiadkiem pojedynku
Bhimy z Durjodhan

Balarama dotarszy do pl Kurukszetry zapyta braminw o
przebieg wojny Kauraww z Pandawami i dowiedzia si o mierci
krla Madrasu, alji. Wieci te przepeniy jego serce smutkiem.
Kontynuujc sw pielgrzymk po obdarowaniu braminw i kpieli
w witych wodach Saraswati uda si do piknej pustelni
zamieszkaej przez wielu mdrcw i ascetw. Mdrcy zapytani o
to, do kogo naley ta pustelnia rzekli: O Balarama, w
zamierzchych czasach w tym wanie miejscu sam Wisznu
praktykowa surowe umartwienia i wykona wszystkie odwieczne
rytuay ofiarne. Tutaj take crka mdrca o imieniu Sandilja ya
jako brahmacarini i praktykowaa umartwienia, ktrych adna
kobieta nie potrafiaby wykona. Tutaj take porzucia swe ciao
udajc si wprost do nieba.
Balarama po poegnaniu mdrcw uda si na zbocze gry
Himawat, aby wykona ryty i ceremonie wykonywane o
208 Mikoajewska Mahabharata

zmierzchu. Wspinajc si na gr odwiedzi wite brody
Plakszaprasrawana i Karawapana kpic si w czystej, zimnej,
witej wodzie. Stamtd uda si do tego miejsca na brzegu
Jamuny, gdzie Indra, Agni i Arjaman dowiadczyli szczcia.
Kpic si w Jamunie dozna podobnego szczcia. Usiad tam
wrd mdrcw i sucha ich opowieci. W pewnym momencie
pojawi si tam wrd nich podrujcy po caym wszechwiecie
mdrzec Naradawielbiciel wszelkich ktni i zawsze gotowy do
prowokowania ktnitrzymajc w doni zot lask, zoty
pojemnik na wod i win zrobion ze skorupy wia.
Balarama powsta, by naleycie powita wielkiego proroka i
nastpnie wiedzc, e wie on wszystko o tym, co dzieje si wanie
we wszechwiecie, zapyta go bitw Kauraww z Pandawami.
Narada rzek: O Balarama, po stronie Kauraww oprcz
Durjodhany ju tylko trzech wojownikw pozostao przy yciu. S
to Awatthaman, Kritawarman i bramin Krypa, lecz oni take
uciekli z pola walki. Durjodhana pozosta sam i pogrony w
rozpaczy ukry si w wodach jeziora Dwaipajana chcc tam
odpocz. Kryszna z Pandawami odnaleli go tam i ranic go
swymi okrutnymi sowy zmusili go do wyjcia z jeziora. Stoi on
teraz na brzegu jeziora ze sw potn maczug w doni
przygotowujc si do pojedynku na mier i ycie z Bhim. Jeeli
jeste ciekaw jego wyniku, udaj si tam natychmiast. Id i bd
wiadkiem pojedynku midzy swoimi najlepszymi uczniami.
Balarama syszc te sowa proroka Narady poegna braminw
i wszystkim tym, ktrzy towarzyszyli mu w pielgrzymce, nakaza
powrt do Dwaraki. Sam ruszy w d kierujc si ku jezioru
Dwaipajana. Po drodze nuci sowa pochway dla rzeki Saraswati i
jej witych brodw (tirtha): Jakie miejsca na ziemi s
szczliwsze od tych, ktre znajduj si nad brzegami Saraswati.
Ktre maj wicej zalet? Ludzie id std wprost do nieba. Naley
zawsze pamita o Saraswati, ktra jest najwitsz z wszystkich
rzek i daje ludziom najwiksze szczcie. Ten, kto odwiedzi wite
brody Saraswati, oczyci si na zawsze ze swych grzechw.
Rzucajc spojrzenia ku witej rzece wsiad na swj rydwan i
ruszy w kierunku tego miejsca, gdzie Durjodhana i Bhima
przygotowywali si do pojedynku.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section XXXV-LIV.

Ksiga IX Opowie 102 209

Opowie 102
mier Durjodhany

1. Na prob Balaramy Bhima z Durjodhan przenosz si ze swym pojedynkiem
do witego miejsca Samantapanczaka; 2. Bhima i Durjodhana przystpuj do
pojedynku, w ktrym Durjodhana zdaje si zyskiwa przewag; 3. Kryszna
wyjania Ardunie, e Bhima moe pokona Durjodhan tylko zadajc mu
nieuczciwy cios poniej pasa; 4. Bhima na znak dany przez Ardun pokonuje
Durjodhan miadc mu sw maczug uda.

Kryszna rzek: O Arduna, obaj mieli tego samego
nauczyciela i otrzymali te same nauki. Bhima jest silniejszy od
Durjodhany, lecz Durjodhana wicej wiczy i dziki temu jest w
walce na maczugi zrczniejszy. Jeeli bd dalej walczy uczciwie,
Bhima nigdy nie zdoa zdoby nad Durjodhan przewagi. Moe on
zabi Durjodhan jedynie w bezprawny sposb. Zarwno demony
jak bogowie pokonywali si nawzajem dziki oszustwu uywajc
nieuczciwych trikw. Niech wic Bhima rwnie zabije Durjodhan
amic zasady uczciwej walki. Bhima przysiga, e zmiady mu
uda sw maczug. Niech wic tak uczyni, cho uderzenia poniej
pasa s w uczciwej walce niedozwolone. Niech zabije tego krla
Kurw, ktry pokona was przy pomocy oszustwa. Krl Prawa sam
wystawi sw wadz na wielkie niebezpieczestwo gwarantujc
Durjodhanie uczciw walk i uzaleniajc losy caej bitwy od ycia
lub mierci jednego wojownika. Jeeli Bhima go posucha, Krl
Prawa nigdy nie zdoa odzyska utraconej wadzy. Ze strony Krla
Prawa by to czyn jawnie szaleczy.
(Mahbharta, Salya Parva, Section LVIII)

1. Na prob Balaramy Bhima z Durjodhan przenosz si ze
swym pojedynkiem do witego miejsca Samantapanczaka

Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra rzek do swego
wonicy: O Sandaja, opowiedziae mi ju o tym, jak mj syn
Durjodhana opuci wody jeziora Dwaipajana i stan do pojedynku
z Bhim majc obietnic Krla Prawa, e wynik tego pojedynku,
ktry powinien przebiega zgodnie z zasadami uczciwej walki,
zadecyduje o tym, do kogo bdzie naleao dziedzictwo Bharatw.
Opowiadaj, co wydarzyo si dalej, co uczynili mj syn Durjodhana
i Bhima na widok zbliajcego si do nich starszego brata Kryszny
i ich nauczyciela, Balaramy?
Sandaja rzek: O krlu, widok Balaramy wypeni serce
Bhimy i Durjodhany radoci. Podobnie Judhiszthira powita go z
210 Mikoajewska Mahabharata

radoci. Po zakoczeniu ceremonii powitalnych Balarama rzek: O
Judhiszthira, mdrcy mwi, e Kurukszetra jest jednym z najwi-
tszych miejsc na wiecie, ktre oczyszczaj z grzechw. Udajmy
si std do znajdujcego si tam witego brodu Samantapanczaka,
ktry w wiecie bogw jest nazywany pnocnym otarzem
Brahmy. Ten, kto tam polegnie udaje si wprost do nieba. Niech
wic przed tym, ktry zginie w majcym si odby pojedynku,
bramy nieba stoj otworem. Judhiszthira rzek: O Balarama, niech
tak si stanie.
Pandawowie ruszyli wic na zachd w kierunku witego
brodu pooonego po poudniowej stronie Saraswati, gdzie ziemia
nie bya zbyt piaszczysta dostarczajc dobrego gruntu do
pojedynku. Bhima ubrany w sw zot zbroj z oczami
czerwonymi z gniewu wyglda rwnie gronie jak ptak Garuda.
Durjodhana poda za Pandawami pieszo w swej cikiej zbroi
trzymajc w doni sw potn maczug. Niebianie wychwalili go
krzyczc: Wspaniale, wspaniale. Ze wszystkich stron dochodziy
dwiki konch, bbnw jak i gone krzyki wojownikw.
Durjodhana i Bhima rzucali na siebie wcieke spojrzenia jak
dwa prowokujce si nawzajem do walki sonie lub lwy. Obaj byli
wyposaeni w ogromn si, rwnie silnie rozgniewani i w walce
na maczugi nie do pokonania. Obaj byli uczniami Balaramy,
pochodzili z tego samego rodu Bharatw i rwnie silnie pragnli
zwycistwa. Wygldali jak Rama i Rawana, lub jak Wali i Sugriwa,
lub jak dwie opluwajce si sw trucizn czarne kobry. Byli jak
dwa rozszalae oceany niszczce wszystko, co ywe, jak dwa
konsumujce wszystko swym gorcem soca lub jak gromadzce
si na wschodzie i zachodzie chmury poganiane przez huraganowy
wiatr i lejce deszczem. Obaj cieszyli si perspektyw walki i
uwaali siebie nawzajem za godnego przeciwnika.
Gdy dotarli na miejsce, Durjodhana krzykn: O Judhiszthira,
usidcie wok nas i bdcie wiadkami naszego pojedynku. Gdy
tak uczynili, znajdujcy si wrd widzw starszy brat Kryszny,
Balarama, o jasnej cerze, ubrany w niebieskie szaty wyglda jak
ksiyc wrd gwiazd.

2. Bhima i Durjodhana przystpuj do pojedynku, w ktrym
Durjodhana zdaje si zyskiwa przewag

Krl Dhritarasztra z sercem przepenionym smutkiem przerwa
Sandaji i rzek: O Sandaja, jake okrutne s wyroki losu. Mj
syn, ktry podporzdkowa sobie wszystkich krlw, wada ca
ziemi i ochrania cay wszechwiat, szed teraz do walki pieszo
Ksiga IX Opowie 102 211

niosc sw cik maczug! On, ktry zdoa zgromadzi jedena-
cie potnych armii, pozosta na polu walki zupenie sam bez
adnej ochrony. Jake mam nie rozpacza?
Sandaja rzek: O krlu, nie poddawaj si rozpaczy, bo ty sam
ponosisz win za t wojn. Suchaj dalej mego opowiadania.
Twj syn gotowy do walki rycza jak byk wyzywajc Bhim i
nie zwaajc na rne ze omeny, ktre ukazyway si na ziemi i
niebie. Wia porywisty wiatr podnoszc z ziemi chmury drobnych
kamieni. Przygnbiajcy mrok przykry wszystkie punkty
przestrzeni. Z nieba waliy pioruny i spaday meteory. Demon
Rahu pokn soce nieoczekiwanie i przedwczenie. Trzsa si
ziemia, a woda wylewaa si ze studni. Szczyty gr opaday z
hukiem na ziemi. Przeraone zwierzta uciekay we wszystkich
kierunkach. Z wszystkich stron sycha byo straszliwe wycie
szakali.
Bhima rzek: O Judhiszthira, ten niegodziwiec Durjodhana nie
zdoa mnie pokona. Zalej go dzi ca trucizn mego gniewu,
ktra od dawna gromadzia si w mym sercu. Spal go moim
gniewem tak jak ogie spali Las Khandawa. Zabijajc go ozdobi
tw szyj girland zwycistwa i spac swj dug. Ju nigdy wicej
nie przekroczy on bram Hastinapury i nie padnie do stp swego
ojca i matki. Dzi jego ycie na ziemi dobiegnie koca i
pozbawiony swego krlestwa i swego yciowego oddechu unie na
zawsze na swym ou ze strza. Jeszcze dzi jego ojciec, krl
Dhritarasztra, bdzie wspomina ze zgroz wszystkie pode myli,
ktre zrodziy si w umyle akuniego i miay wpyw na pode
czyny jego syna.
Gdy Bhima i Durjodhana stanli ponownie naprzeciw siebie ze
wzniesionymi do gry maczugami, Bhima rozgniewany widokiem
gotowego do walki wroga krzykn: O Durjodhana, przypomnij
sobie wszystkie swoje pode uczynki skierowane przeciw nam.
Przypomnij sobie jak chciae nas spali w miecie Waranaweta,
jak okrade nas z naszego krlestwa i upokorzye nasz on
Draupadi. To w konsekwencji twoich uczynkw bylimy zmuszeni
do spdzenia trzynastu lat na wygnaniu pozbawieni naszej wasnej
tosamoci. To ty odpowiadasz za mier Bhiszmy, Drony, Karny i
alji, jak i innych odwanych wojownikw. Dzi zapacisz mi za
to wszystko. Zrealizowalimy ju prawie wszystkie nasze przysigi.
akuni, ktry by u korzeni caej tej wrogoci, zgin. Duhasana,
ktry przycign za wosy nasz on Draupadi przed oblicze
wszystkich krlw, zapaci ju za to swym yciem. Zginli ju
wszyscy twoi bracia. Przygotuj si do walki, bo dzi ty rwnie
zginiesz!
212 Mikoajewska Mahabharata

Durjodhana w odpowiedzi krzykn: O Bhima, po co ta prna
gadanina! Nie zdoasz mnie ni przestraszy! Walcz! Zaraz
zniszcz cay twj zapa do walki moj maczug! Od dawna
czekaem na ten moment, aby mc si z tob zmierzy i ci zabi.
Walcz! Zmie swe sowa w czyny.
Czekajcy na rozpoczcie walki Somakowie powitali ich sowa
gonym aplauzem, podczas gdy serca Bhimy i Durjodhany na
myl o zbliajcej si walce wypeniy si radoci. Podnoszc do
gry swe maczugi ruszyli przeciw sobie ryczc jak lwy. Ich
maczugi zderzyy si ze sob z dwikiem pioruna. Ich ciaa
szybko pokryy si krwi od wzajemnych uderze i wygldali jak
dwa pokryte kwieciem drzewa Kinsuka. Widzowie zgromadzeni
na niebie i ziemi patrzyli na ich rwn walk z podziwem wtpic,
czy ktry z nich zdoa osign przewag. Walczcy ze sob
przeciwnicy z rwnym podziwem patrzyli na manewry partnera.
Krcc w doni sw maczug zbliali si do siebie zadajc sobie
celne ciosy. Walczyli ze sob jak dwa lwy o kawaek misa lub jak
dwa rozwcieczone sonie o samic.
Bhima wykonywa liczne manewry zataczajc koa, zbliajc
si do partnera i oddalajc. Przybiera na przemian rne atakujce
i obronne pozycje i na rne sposoby prbowa zmyli swego
wroga. Bieg w jego kierunku skrcajc nagle na prawo lub lewo,
lub sta bez ruchu. Okra go lub uniemoliwia mu okranie
siebie. Unika uderzenia schylajc si nagle lub podskakujc.
Zblia si do niego patrzc mu w oczy lub nagle odwraca si
tyem. Podobnie czyni Durjodhana. Wygldali jak dwaj zawodnicy
popisujcy si swymi umiejtnociami. Przedstawiali sob
przepikny widok. Wygldali jak walczcy ze sob Indra i Wrtra.
Durjodhana wykonujc mandal w prawo w czasie, gdy Bhima
wykona mandal w lewo, uderzy go nagle z ogromn si w bok.
Bhima zakrci w doni sw maczug chcc odwzajemni jego cios.
Jednake Durjodhana by szybszy i ponownie go uderzy. Jego
uderzenie byo tak szybkie, e z jego maczugi posypay si
pomienie. Na widok tego ciosu w serca Pandaww wdar si
niepokj o rezultat tego pojedynku.
Bhima jednake odzyska szybko rwnowag i sta w miejscu
czekajc na atak wroga, ktry zblia si do niego zataczajc koa.
Ich potne maczugi zderzyy si ze sob z hukiem jak dwa
pioruny. Durjodhana nie mogc znie tego, e Bhima zneutrali-
zowa jego uderzenie, popad w straszliwy gniew. Krcc w doni
sw maczug zbliy si do Bhimy wykonujc lew mandal i z
ogromn si uderzy go w gow. Bhima nawet nie drgn
wywoujc tym podziw widzw. Krcc w doni sw maczug
Ksiga IX Opowie 102 213

wyrzuci j w kierunku Durjodhany, ktry z du zrcznoci przy
pomocy swego uderzenia odwrci jej kierunek. Maczuga Bhimy
opada na ziemi z wielkim hukiem nie dosigajc celu.
Durjodhana widzc to wykona manewr zwany Kauika, zmyli
Bhim i zbliywszy si do niego uderzy go w pier. Uderzenie to
oszoomio Bhim i przez chwil nie wiedzia, co czyni. Widok
ten przerazi Pandaww. Bhima jednake szybko ochon i krcc
w doni sw maczug zbliy si do Durjodhany i uderzy go w bok.
Durjodhana oszoomiony od siy jego uderzenia upad na kolana na
ziemi. Somakowie powitali jego upadek radosnym wrzaskiem.
Durjodhana doprowadzony tym do wciekoci podnis si z
ziemi i syczc jak jadowity w rzuca w kierunku Bhimy ogniste
spojrzenia. Nastpnie ze wzniesion w gr maczug rzuci si na
niego z zamiarem strzaskania mu gowy. Bhima uderzony z
ogromn si w gow i zalany krwi nawet si nie poruszy.
Wznoszc w gr sw maczug uderzy Durjodhan z tak si, e
upad na ziemi. Pandawowie powitali jego upadek okrzykami
radoci. Szybko jednak odzyska wiadomo i uderzy stojcego
przed nim Bhim. Bhima zatoczy si od jego uderzenia i upad na
ziemi. Durjodhana rykn jak lew i sw maczug poama jego
zbroj. Na widok tego czynu z nieba posypa si deszcz kwiatw,
podczas gdy serca Pandaww zamary z przeraenia. Bhima
jednake szybko odzyska wiadomo i powsta ocierajc twarz z
krwi i prbujc utrzyma si na nogach.

3. Kryszna wyjania Ardunie, e Bhima moe pokona
Durjodhan tylko zadajc mu nieuczciwy cios poniej pasa

Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna peen niepokoju
rzek: O Kryszna, ty wiesz wszystko. Powiedz mi, ktry z tych
dwch herosw, Bhima czy Durjodhana, jest lepszy od drugiego?
Kryszna rzek: O Arduna, obaj mieli tego samego
nauczyciela i otrzymali te same nauki. Bhima jest silniejszy od
Durjodhany, lecz Durjodhana wicej wiczy i dziki temu jest w
walce na maczugi zrczniejszy. Jeeli bd dalej walczy uczciwie,
Bhima nigdy nie zdoa zdoby nad Durjodhan przewagi. Moe on
zabi Durjodhan jedynie w bezprawny sposb. Zarwno demony
jak bogowie pokonywali si nawzajem dziki oszustwu uywajc
nieuczciwych trikw. Niech wic Bhima rwnie zabije Durjodhan
amic zasady uczciwej walki. Bhima przysiga, e zmiady mu
uda sw maczug. Niech wic tak uczyni, cho uderzenia poniej
pasa s w uczciwej walce niedozwolone. Niech zabije tego krla
Kurw, ktry pokona was przy pomocy oszustwa. Krl Prawa
214 Mikoajewska Mahabharata

sam wystawi sw wadz na wielkie niebezpieczestwo
gwarantujc Durjodhanie uczciw walk i uzaleniajc losy caej
bitwy od ycia lub mierci jednego wojownika. Jeeli Bhima go
posucha, Krl Prawa nigdy nie zdoa odzyska utraconej wadzy.
Ze strony Krla Prawa by to czyn jawnie szaleczy.
Durjodhana jest herosem, ktry wsawi si w walce, i ktry
dziki obietnicy Judhiszthiry odzyska sw odwag i dz
zwycistwa. Pozwl, e przypomn ci sowa nauczyciela
demonw, ukry: Rozbita armia ucieka, chcc ratowa swe ycie,
lecz szybko otrzsa si z lku i powraca do walki. Nigdy nie
naley lekceway potgi wojownika, bo walka i zwycistwo jest
jego jedynym celem. Spjrz na Durjodhan. Straci wszystkich
swych onierzy i uciek z pola bitewnego, aby si schowa w
wodach jeziora. Czu si pokonany i straciwszy wszelk nadziej
na odzyskanie krlestwa chcia si wycofa do dungli. Kt, jak
nie szaleniec, widzc go w takim pooeniu chciaby zachca go
do dalszej walki, tak jak to uczyni Krl Prawa uzaleniajc
zwycistwo od wyniku jednego pojedynku i to w sytuacji, gdy
Durjodhana ma ogromne szanse, aby go wygra! Przez trzynacie
lat waszego wygnania wiczy si on w walce na maczugi, aby
zabi Bhim w pojedynku. Jeeli Bhima nie uderzy go podstpnie
w uda amic zasady uczciwej walki, Durjodhana jeszcze dzi
zasidzie na tronie .

4. Bhima na znak dany przez Ardun pokonuje Durjodhan
miadc mu sw maczug uda

Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna wysuchawszy sw
Kryszny i zrozumiawszy jego racje spojrza na Bhim starajc si
uchwyci jego spojrzenie i w momencie gdy ich spojrzenia si
spotkay, uderzy sw doni w lewe udo. Bhima zrozumia jego
znak w mgnieniu oka i wykonujc wiele rnych manewrw ze
sw maczug w doni prbowa zbliy si do Durjodhany.
Wykonujc raz lew raz praw mandal cwaowa wok niego
dezorientujc go. Durjodhana zacz rwnie okra Bhim.
Krcc w doniach swymi potnymi maczugami natartymi maci
z drzewa sandaowego wygldali jak podwojony bg mierci Jama,
przygotowujcy si do zadania sobie nawzajem miertelnego ciosu
lub jak podwojony ptak Garuda pragncy zabi tego samego wa.
Z ich zderzajcych si ze sob z dwikiem grzmotu maczug
sypay si iskry i pomienie ognia. Gdy zmczyli si walk, w
ktrej aden z nich nie mg zdoby przewagi, zdecydowali si,
aby na chwil odpocz. Po chwili wznowili walk uderzajc si
Ksiga IX Opowie 102 215

nawzajem ze zdwojon si. Ich walka staa si jeszcze bardziej
przeraliwa.
W pewnym momencie Bhima szykujc podstp da Durjodhanie
szans, aby si do niego zbliy i gdy Durjodhana umiechajc si
skorzysta z okazji, Bhima nagle wyrzuci w jego kierunku sw
maczug. Durjodhana wycofa si w szybkim refleksie i maczuga
Bhimy upada na ziemi. W tym samym czasie Durjodhana
uderzy Bhim sw maczug. Z otrzymanej rany popyn strumie
krwi. Uderzenie to chwilowo oszoomio Bhim, lecz si swej
woli utrzyma si na nogach. Durjodhana widzc, e Bhima nawet
si nie poruszy, nie zdawa sobie sprawy ze skutku swego
uderzenia i wstrzyma si od zadania Bhimie nastpnego ciosu
sdzc, e przygotowuje si do kontrataku. W midzyczasie Bhima
ochon i ruszy w kierunku Durjodhany z maczug w doni.
Durjodhana chcc unikn uderzenia nastawi swe serce na
manewr zwany Awasthana, chcc podskoczy w gr dla zmylenia
przeciwnika. Bhima natychmiast zrozumia jego intencj i w
momencie, gdy Durjodhana podskoczy do gry, wyrzuci sw
maczug z wielk si trafiajc go w uda i miadc je. Durjodhana
upad na ziemi z hukiem odbijajcym si szerokim echem.
W tym samym momencie zerwa si porywisty wiatr zasypujc
ziemi chmurami kurzu. Ziemia zadraa i z jej wntrza dobywa
si przeraliwy pomruk. Z nieba sypay si pioruny i meteory a z
chmur la si deszcz krwi. Z kadej strony dochodziy dzikie
wrzaski jakszw, rakszasw i pisakw, jak i wycie dzikich
zwierzt i wrzaski ptakw. Z ziemi unosiy si taczc przeraliwe
bezgowe i beznogie ksztaty. Jeziora wypeniy si krwi, a rzeki
zaczy pyn w przeciwnym kierunku. Kobiety przybray wygld
mczyzn, a mczyni wygld kobiet.
Wraz z upadkiem Durjodhany ta straszliwa wojna dobiega
koca. Obserwujcy j bogowie i gandharwowie zaczli wic
wycofywa si do swoich staych miejsc pobytu. Podobnie
uczynili Siddhowie i riszi. Opuszczali pole bitewne wychwalajc
pojedynek tych dwch herosw.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section LV-LVIII.

216 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 103
Gorzki smak wygranej

1. Krl Prawa zmusza Bhim do traktowania bezbronnego ju teraz Durjodhany z
szacunkiem godnym krla i herosa; 2. Krl Prawa opisuje jak smutna jest ich
wygrana i jak aosne bdzie dalsze ycie Pandaww na ziemi; 3. Kryszna
powstrzymuje Balaram, ktry atakuje Bhim za pokonanie Durjodhany przy
pomocy nieuczciwego ciosu; 4. Balarama wychwala Durjodhan jako wielkiego
ofiarnika upierajc si, e Bhima zabrudzi si swym aktem zabjstwa; 5. Kryszna i
Judhiszthira decyduj si zaaprobowa wszystkie uczynki Bhimy dokonane
podczas bitwy; 6. Durjodhana oskara Kryszn o spowodowanie jego przegranej i
mierci poprzez uywanie bezprawnych postpw; 7. Niebiaski rydwan Arduny
rozpada si w popi; 8. Pandawowie gromadz up wojenny i zgodnie z obyczajem
nie wracaj na noc do swego obozu, lecz spdzaj j nad brzegami Oghawati;
9. Awatthaman przysiga umierajcemu Durjodhanie, e jeszcze tej nocy zabije
podstpnie wszystkich Pandaww; 10. Kryszna udaje si z wizyt do Gandhari, aby
uagodzi jej gniew i nie pozwoli, aby opakujc mier swych synw spalia cay
wiat sw si duchow.

Balarama nie potrafi jednak uwolni si cakowicie od gniewu
i rzek: O Kryszna, niech Bhima, ktry zabi Durjodhan przy
pomocy nieuczciwego ciosu bdzie znany caemu wiatu jako
nieuczciwy wojownik i niech Durjodhana, ktry walczy uczciwie
dowiadczy wiecznej aski. Durjodhana by uczciwym wojownikiem i
wielkim ofiarnikiem. To on przygotowa ten wielki rytua ofiarny,
ktrym jest bitwa i wykona wszelkie wstpne ceremonie. Nastpnie
ofiarowa swe wasne ycie wlewajc je w ogie strza wroga tak
jak kapan wlewa oczyszczony tuszcz w pomienie ognia
ofiarnego. Swym czynem zyska chwa i sw chwa zakoczy ten
wielki rytua ofiarny.
(Mahbharta, Salya Parva, Section LX)

1. Krl Prawa zmusza Bhim do traktowania bezbronnego ju
teraz Durjodhany z szacunkiem godnym krla i herosa

Sandaja kontynuowa: O krlu, widok Durjodhany lecego
na ziemi jak powalone przez burz wielkie drzewo ala wypeni
serca Pandaww i Somakw zarwno radoci jak i zgroz. Bhima
zbliy si do niego i rzek: O niegodziwcze, przypomnij teraz
sobie, jak miae si, gdy Duhasana prbowa w obliczu
zgromadzonych w Gmachu Gry krlw zedrze szaty z naszej
ony Draupadi i jak wymiewae si z nas nazywajc nas
krowami. Dzi zebrae owoc swych czynw. Wypowiadajc te
sowa kopn go w gow swoj lew stop. Z oczami czerwonymi
z gniewu kontynuowa: O Durjodhana, teraz my moemy nazwa
Ksiga IX Opowie 103 217

krowami tych, co pokonali nas nieuczciw drog w grze w koci i
poniali nas swymi sowami. Pokonalimy was si naszej broni, a
nie tak jak wy nas przy pomocy poaru lub gry w koci.
Ucieszony zwycistwem woa: O bracia, to dziki umartwieniom
naszej ony Draupadi pokonalimy tych podych synw krla
Dhritarasztry, ktrzy omielili si przycign j za wosy w jednej
sukni, zabrudzon wasn comiesiczn krwi do Gmachu Gry i
ktrzy nazywali nas pustymi nasionami sezamowymi niezdolnymi
do zrodzenia owocu. Zwyciylimy i nie dbam o to, czy w
konsekwencji naszych czynw udamy si do nieba, czy do pieka!
Po wypowiedzeniu tych sw raz jeszcze kopn lecego na ziemi
Durjodhan w gow sw lew stop.
Patrzcym na to Somakom o prawych duszach nie podobao si
to, e Bhima kopie lecego. Judhiszthira rwnie nie by z tego
zadowolony. Widzc jak Bhima przechwala si i taczy z radoci
jak szaleniec, rzek: O Bhima, realizujc sw przysig zranie
miertelnie swego wroga przy pomocy nieuczciwego ciosu. Nie
grzesz wic dalej kopic go w gow. Durjodhana jest krlem i
wielkim wojownikiem, ktry do walki z nami zdoa zgromadzi
jedenacie armii! Co wicej, jest twoim krewnym i lec na ziemi
jest bezbronny! Twoje zachowanie jest niewaciwe! Walczy jak
wojownik i zosta jak wojownik pokonany. Nie zasuguje na to,
aby go teraz obraa. Nie pogarda mu si obecnie naley, lecz
wspczucie. Ley na ziemi miertelnie ranny. Wszyscy jego
przyjaciele, bracia i synowie zostali zabici. Nie ma ju adnego
syna, ktry mgby zapali jego stos pogrzebowy. On jest naszym
bratem i my jestemy w tej chwili jego jedynymi krewnymi. Nie
zachowuj si wic w pody sposb i nie pozwl na to, aby
mwiono, e Bhima zszed ze cieki prawoci .

2. Krl Prawa opisuje jak smutna jest ich wygrana i jak
aosne bdzie dalsze ycie Pandaww na ziemi

Sandaja kontynuowa: O krlu, gdy Krl Prawa przemawia
w ten sposb do Bhimy, jego gos zaamywa si z alu i
wspczucia. Zbliy si do Durjodhany i rzek: O Durjodhana,
nie pozwl na to, aby opanowa ci teraz gniew lub lito nad
samym sob. Pogd si z tym, e dowiadczasz wanie owocu
swoich niegodziwych czynw. To sam Stwrca musia zadecydowa
o tym, e bdziemy si nawzajem zabija i ty sam bye w tym
planie jedynie narzdziem. Wyrokiem losu sprowadzie na nasz
rd t katastrof ulegajc chciwoci, pysze i szalestwu. Po spo-
wodowaniu mierci swych przyjaci, braci i synw sam stoisz
obecnie w obliczu mierci. Jeli chodzi o nas samych, to zostali-
218 Mikoajewska Mahabharata

my zmuszeni do zabicia was wszystkich w konsekwencji twego
szalestwa. I nie tobie, lecz nam naley si teraz wspczucie.
Pomyl jak aosne bdzie nasze ycie po wygraniu tej
przeraliwej wojny i po utracie wszystkich krewnych i przyjaci.
Jake trudno bdzie nam znie wszechobecny pacz kobiet
opakujcych mier swych mw, synw i wnukw. Ty sam
umierajc jak bohater znajdziesz si w niebie, podczas gdy my
bdziemy y na ziemi cierpic katusze gorsze ni w piekle tonc
w smutku i aobie. Wasze ony i ony waszych wnukw z ca
pewnoci bd rzuca na nas swe przeklestwa .

3. Kryszna powstrzymuje Balaram, ktry atakuje Bhim za
pokonanie Durjodhany przy pomocy nieuczciwego ciosu

Sandaja kontynuowa: O krlu, widok Durjodhany powalo-
nego przez Bhim na ziemi przy pomocy nieuczciwego ciosu
bardzo rozgniewa starszego brata Kryszny, Balaram. Zawoa
gbokim gosem: O Bhima, jak ci nie wstyd! Nigdy dotychczas
nie popenie w walce podobnej niegodziwoci. Pokonae wroga
przy pomocy zakazanego ciociu. Nie miaa prawa uderza go w
uda poniej pasa. Jeste ignorantem amicym uzgodnione zasady!
Wnoszc w gr soch, ktra stanowi jego bro, ruszy przeciw
Bhimie. Rozgniewany wyglda jak gigantyczna gra Kailasa
ubarwiona rnego rodzaju metalem. Widzc to Kryszna, ktry
zawsze staje w obronie ludzkoci, zatrzyma Balaram biorc go w
ramiona. W swym ucisku ci dwaj herosi z rodu Jadu, jeden o
ciemnej i drugi o jasnej cerze, wygldali rwnie wspaniale jak
soce i ksiyc na wieczornym niebie.
Chcc uspokoi gniew swego starszego brata Kryszna rzek: O
Balarama, czowiek w swym dziaaniu moe mie na uwadze sze
rnych celw: dobro wasne, dobro swego przyjaciela, dobro
przyjaciela swego przyjaciela, zniszczenie swego wroga, zniszczenie
wroga swego przyjaciela lub zniszczenie wroga przyjaciela swego
przyjaciela. Gdy na dan osob lub na jej przyjaciela spada
nieszczcie i tylko ona sama moe sobie pomc, powinna ona
szuka wszelkich moliwych rodkw ratunku. Bdc krewnymi i
przyjacimi Pandaww musimy ich wspiera. Ich wrogowie
bardzo ich skrzywdzili. Przypomnij sobie rwnie przysig
Bhimy, e zmiady uda Durjodhany, ktre bezwstydnie oferowa
ich onie Draupadi. Zadajc Durjodhanie nieuczciwy cios zreali-
zowa jedynie sw przysig, a realizowanie przysig jest jednym z
najwikszych obowizkw czowieka. O rodzaju mierci, ktr
zginie Durjodhana zawyrokowa rwnie prorok Maitreja, ktry
swego czasu rzuci na niego kltw mwic, e Bhima zmiady
Ksiga IX Opowie 103 219

jego uda swoj maczug. Rodzaj mierci Durjodhany by wic od
dawna zadecydowany przez los, i trudno obwinia o to Bhim,
ktry by tu zaledwie narzdziem. Ucisz wic swj gniew. Nasz
zwizek z Pandawami opiera si nie tylko na pokrewiestwie, ale i
na wzajemnym przyciganiu si naszych serc. My sami wzrastamy,
gdy oni wzrastaj.
Balarama rzek: O Kryszna, prawi ludzie praktykuj Prawo.
Na ich czyny wpywaj jednak rwnie dwa inne czynniki,
ktrymi s denie do Zysku i Przyjemnoci. Ten kto w swym
dziaaniu kieruje si tymi trzema zasadami utrzymujc je w
rwnowadze zdobywa szczcie. Wedug mnie Bhima w swym
dziaaniu zama rwnowag midzy tymi trzema zasadami
koncentrujc si na Zysku.
Kryszna rzek: O Balarama, o tobie mwi, e jeste wolny od
gniewu i cakowicie oddany prawoci. Bd wic tym, kim jeste i
uwolnij si od gniewu. Nie zapominaj, e stoimy u progu nowego
eonu zwanego wiekiem Kali, w czasie ktrego utrzymuje si
jedynie jedna czwarta prawoci. Nie zapominaj take o przysidze
Bhimy. Uznaj wic to, e swym bezprawnym aktem Bhima spaci
swj dug i dziki niemu zrealizowa sw przysig.

4. Balarama wychwala Durjodhan jako wielkiego ofiarnika
upierajc si, e Bhima zabrudzi si swym aktem zabjstwa

Balarama nie potrafi jednak uwolni si cakowicie od gniewu
i rzek: O Kryszna, niech Bhima, ktry zabi Durjodhan przy
pomocy nieuczciwego ciosu bdzie znany caemu wiatu jako
nieuczciwy wojownik i niech Durjodhana, ktry walczy uczciwie
dowiadczy wiecznej aski. Durjodhana by uczciwym wojownikiem
i wielkim ofiarnikiem. To on przygotowa ten wielki rytua ofiarny,
ktrym jest bitwa i wykona wszelkie wstpne ceremonie.
Nastpnie ofiarowa swe wasne ycie wlewajc je w ogie strza
wroga tak jak kapan wlewa oczyszczony tuszcz w pomienie
ognia ofiarnego. Swym czynem zyska chwa i sw chwa
zakoczy ten wielki rytua ofiarny.
Po wypowiedzeniu tych sw Balarama wsiad do swego
rydwanu i ruszy w kierunku Dwaraki. Jego sowa wyranie
pozbawiy Pandaww i Pacalw ducha.

5. Kryszna i Judhiszthira decyduj si zaaprobowa wszystkie
uczynki Bhimy dokonane podczas bitwy

Sandaja kontynuowa: O krlu, Kryszna zbliy si do
Judhiszthiry, ktry pogry si w melancholii i sta ze spuszczon
220 Mikoajewska Mahabharata

gow zagubiony i nie wiedzcy, co czyni. Kryszna rzek: O
Krlu Prawa, dlaczego patrzye z obojtnoci na wystpki
Bhimy?
Judhiszthira rzek: O Kryszna, nie podobaj mi si ani
wystpki Bhimy, ani wyniszczenie caej naszej rasy, w ktrej
bylimy zmuszeni wzi udzia. Nie mog jednak zapomnie o tym,
e synowie krla Dhritarasztry niejednokrotnie prbowali nas
zniszczy przy pomocy oszustwa i przebiegoci i wypowiedzieli
pod naszym adresem wiele okrutnych sw. Wszystkie te ich czyny
wzbudziy w sercu Bhimy suszny i dugo powstrzymywany gniew.
Rozmylajc nad tym nabraem wobec czynw Bhimy obojtnoci.
Powinnimy pozwoli mu na zaspokojenie swej dzy zabicia
zawistnego, zniewolonego przez sw wasn dz i szalestwo
Durjodhany, bez wzgldu na to czy uczyni to w prawy, czy
nieuczciwy sposb.
Kryszna, cho nie bez wahania, rzek: O Judhiszthira, niech
tak bdzie. I Kryszna, ktry zawsze chcia dobra Bhimy
zaaprobowa wszystkie okrutne uczynki, ktrych dopuci si on
podczas bitwy.
Tymczasem Bhima dumny z osignitego zwycistwa stan
przed Judhiszthir ze zoonymi domi i rzek: O Krlu Prawa,
ziemia oczyszczona z cierni i wolna od ktni powraca pod twoje
wadanie. Rzd ni realizujc swe krlewskie obowizki. Ten,
ktry by przyczyn wrogoci wrd nas i roznieca j swoimi
podstpnymi uczynkami, ten niegodziwiec i oszust, ley teraz
martwy na ziemi. Wszyscy inni wrogowie te zostali zabici.
Wadaj wic t ziemi woln od wrogw.
Judhiszthira rzek: O Bhima, wraz ze mierci Durjodhany.
wojna si skoczya. Odzyskalimy nasz wadz na ziemi dziki
sile naszych wasnych ramion podajc za rad Kryszny.
Wyrokiem losu spacie swj dug, ktry zacigne u naszej
matki i zadowolie swj gniew. Wyrokiem losu wszyscy nasi
wrogowie zginli!

6. Durjodhana oskara Kryszn o spowodowanie jego
przegranej i mierci poprzez uywanie bezprawnych postpw

Sandaja kontynuowa: O krlu, pozostajcy cigle przy yciu
onierze Pandaww gromadzili si wok lecego na ziemi
miertelnie rannego Durjodhany i celebrowali zwycistwo Bhimy
bijc w bbny i dmc w swe konchy. Krzyczeli i wymachiwali
kawakami swych ubra. Niektrzy skakali w gr, inni miali si
gono. Wielu z nich krzyczao: O Bhima, zadajc Durjodhanie
Ksiga IX Opowie 103 221

miertelne rany sw maczug dokonae wielkiego czynu. Jeste
jak Indra, ktry zabi Wrtr. Kt poza tob potrafiby takiego
czynu dokona. Swym czynem przeprowadzie nas na suchy
brzeg przez ten ocean wrogoci. Twj wielki czyn zdobdzie saw
na caym wiecie. Poeci bd go wychwala w hymnach tak jak
wychwalaj walk Indry z Wrtr. Nic nie zdoa ostudzi naszej
radoci!
Kryszna uwaajc, e podobne zachowanie onierzy w
obecnoci cigle przytomnego Durjodhany jest niewaciwe,
zacz namawia ich do opuszczenia tego miejsca, gdzie on lea.
Rzek: O wojownicy, udajcie si w jakie inne miejsce. Swoj
radoci i mow zabijacie po raz drugi swego wroga, ktry ju
zosta zabity. Czy nie widzicie, e ten szaleniec o niegodziwym
rozumowaniu jest ju martwy? O swej mierci jak i mierci swych
doradcw zadecydowa ju dawno temu, gdy z takim uporem,
mimo rad jego prawdziwych przyjaci, odmawia zwrcenia
Pandawom ich dziedzictwa. Trudno uwaa go teraz za wroga lub
przyjaciela, skoro ley na ziemi jak koda drewna.
Sowa Kryszny rozgnieway Durjodhan. Z ogromnym wysi-
kiem unis si lekko z ziemi opierajc si na okciach i marszczc
brwi rzuci na Kryszn gniewne spojrzenie. Wyglda jak jadowity
w ze zmiadonym ogonem. Ignorujc dotkliwy i trudny do
zniesienia bl rzek z gorycz: O synu Wasudewy, ktry by
niewolnikiem Kansy, czy ty ju w ogle nie masz wstydu?
Czyby ju zapomnia o tym, e zostaem pokonany przy pomocy
nieuczciwego ciosu. To ty sam skonie Bhim do zadania mi go
dajc mu do zrozumienia, aby uderzy mnie sw maczug w uda.
Mylisz, e nie zauwayem sekretnego znaku, ktry Arduna za
twoj namow przekaza Bhimie? I to ty sam spowodowae
mier tysicy walczcych uczciwie krlw przy pomocy rnych
niezgodnych z zasadami uczciwej walki rodkw. Po spowodo-
waniu wielkiej rzezi przyczynie si do mierci Bhiszmy wysy-
ajc przeciw niemu ikhandina. Swym fortelem skonie te
Dron do odoenia broni przyczyniajc si do jego mierci. Nie
myl, e ja o tym wszystkim nic nie wiem! To ty spowodowae,
e Karna straci oszczep Indry, ktrym planowa zabi Ardun,
zabijajc nim syna Bhimy, rakszas Ghatotkak. Jeste najwik-
szym z wszystkich grzesznikw. Jeste rwnie odpowiedzialny za
mier Karny. To ty skonie Ardun, aby amic zasady
uczciwej walki uci Karnie gow w momencie, gdy odoywszy
bro zmaga si z koem swego rydwanu, ktry pochona ziemia.
Pandawowie nie wygraliby tej wojny, gdyby ty sam nie spowodo-
222 Mikoajewska Mahabharata

wa mierci ich wrogw swymi oszukaczymi i nieuczciwymi
trikami.
Kryszna rzek: O Durjodhana, zarwno ty, jak i twoi krewni,
przyjaciele i zwolennicy zginli tylko i wycznie w konsekwencji
grzesznej cieki, ktr kroczye. To z powodu twoich grzesznych
dziaa zgin Bhiszma i Drona. Podobnie Karna, zgin, bo
imitowa twoje zachowanie. Z chciwoci nie chciae odda
Pandawom nawet niewielkiej czci ich dziedzictwa ignorujc
moje sowa i suchajc rad akuniego. Twoje mylenie jest
niegodziwe. Bdc cakowicie pozbawiony wstydu zasuye na
mier. Wykorzystujc oszukacze zdolnoci akuniego pokonae
nieuczciw gr w koci prawego Judhiszthir i na jego oczach, jak
i na oczach jego braci i wszystkich krlw zncae si nad
niewinn i praw on Pandaww, Draupadi. Dopucie take do
okrutnego zabjstwa Abhimanju, chopca jeszcze, ktry walczc
sam jeden zosta zabity przez wielu. Wszystkie te grzeszne akty, o
ktre oskarasz mnie i Pandaww s faktycznie twoimi grzechami,
bo s konsekwencj twej grzesznej natury. Nie chciae sucha
korzystnych dla siebie rad i klska, ktrej obecnie dowiadczasz,
jest wycznie owocem twoich wasnych uczynkw.
Durjodhana rzek: O Kryszna, nie zdoae mnie zniszczy,
mimo swych wielkich stara. Wygrana naley bowiem faktycznie
do mnie, a nie do Pandaww. Za ycia studiowaem wite pisma,
skadaem ofiary i oddawaem cze bogom. Nigdy nie zszedem
ze cieki wojownika walczc odwanie z mymi wrogami i w
kocu oddaem swe ycie na polu bitewnym. Podobnie czynili moi
bracia i przyjaciele. Bramy nieba stoj wic przed nami otworem.
Kt moe by szczliwszy od nas? W czasie gdy my bdziemy
cieszy si niebem i saw, ktre zdobylimy nasz heroiczn
mierci, Pandawowie, ktrzy zabili nas wszystkich, odzyskujc
swe krlestwo bd y jak w piekle na pustej ziemi tonc w
smutku i aobie. yjcie wic sobie na tym nieszczsnym wiecie!
Gdy Durjodhana skoczy mwi te sowa, z nieba posypa si
na niego deszcz kwiatw i daa si sysze niebiaska muzyka
gandharww. Apsary wypiewyway chwa Durjodhany. Sycha
byo rwnie wychwalajce go gosy Sidhw. Wia adny wiatry
przynoszc ze sob sodkie zapachy lasu. Wszystkie cztery
wiartki nieba oczyciy si z chmur.
Pandawowie widzc jak niebianie oddaj hody Durjodhanie
poczuli wstyd przypominajc sobie o tym, w jak bezprawny
sposb pozbawili ycia tak wielkich herosw jak Bhiszma, Drona,
czy Karna. Kryszna widzc ich smutek i niepokj rzek gosem
gbokim jak dwik bbna: O Pandawowie, wszyscy ci wielcy
Ksiga IX Opowie 103 223

wojownicy, ktrzy zostali przez was podstpnie zabici, byli
wielkimi herosami. Nikt nie by w stanie ich pokona w uczciwej
walce. To ja sam majc na uwadze wasze dobro wykorzystywaem
moj umiejtno stwarzania iluzji i stosujc rne triki
powodowaem ich mier. Gdybym tego nie uczyni, nigdy nie
udaoby si wam pokona Kauraww i odzyska utracone krlestwo.
Nie powinnicie wic obwinia si za to, e zostali oni zabici w
nieuczciwy sposb. Gdy wrg staje si nie do pokonania, naley
prbowa go zniszczy przy pomocy rnych sprytnych posuni.
Tylko dziki nim bogom udao si pokona asurw, a cieka,
ktr krocz bogowie, jest dozwolona dla wszystkich. Walczc
najlepiej jak potrafilicie, pokonalicie wroga i odnielicie
zwycistwo. Czas na zasuony odpoczynek. Soce schowao si
ju za horyzont. Wycofajmy si wic teraz do naszego obozu i
pozwlmy naszym onierzom i zwierztom odpocz.
onierze Pandaww i Pacalw powitali sowa Kryszny
gonymi okrzykami i ruszyli w kierunku obozu dmc w konchy
pozostawiajc miertelnie rannego Durjodhan na polu bitewnym.
Durjodhana pogry si w jodze czekajc na mier.

7. Niebiaski rydwan Arduny rozpada si w popi

Sandaja kontynuowa: O krlu, w czasie, gdy onierze
Pandaww powrcili do swego obozu, piciu braci Pandaww
razem z Kryszn i Satjaki udali si w kierunku opustoszaego
obozu twoich synw, aby zgodnie z obyczajem zebra up wojenny.
Namiot Durjodhany, peen splendoru, wyglda jak wielki paac
rozrywki opuszczony teraz przez widzw lub jak miasto po
zakoczeniu festiwalu.
Gdy Pandawowie zaczli zsiada ze swych rydwanw, Kryszna
rzek do Arduny: O Arduna, we swj uk Gandiw i swoje dwa
niewyczerpalne koczany i opu swj rydwan. Ja sam uczyni to
samo.
W momencie jak Kryszna stan nogami na ziemi, niebiaska
mapa Hanuman znika z proporca Arduny i grna cz jego
rydwanu poraona podczas bitwy przez niebiask bro Drony i
Karny rozpada si nagle w proch, zniszczona przez niewidzialne
pomienie ognia. W nastpnej chwili cay jego rydwan razem z
zaprzonymi do ogierami przemieni si w gr popiou.
Widok ten wprowadzi Ardun w zdumienie. Stojc przed
Kryszn ze zoonymi domi zapyta: O Kryszna, dlaczego mj
rydwan zosta nagle skonsumowany przez ogie? Wytumacz mi to,
jeeli nie jest to tajemnic.
224 Mikoajewska Mahabharata

Kryszna rzek: O Arduna, twj rydwan zosta ju przedtem
skonsumowany przez rne rodzaje niebiaskiej broni i jedynie
dziki mojej obecnoci nie rozpad si wczeniej. Teraz, gdy
zrealizowae ju swj cel, opuciem twj rydwan, bo nie jest ci
ju duej potrzebny .

8. Pandawowie gromadz up wojenny i zgodnie z obyczajem
nie wracaj na noc do swego obozu, lecz spdzaj j nad
brzegami Oghawati

Sandaja kontynuowa: O krlu, Kryszna zbliy si do
Judhiszthiry i rzek: O Krlu Prawa, wyrokiem losu przeylicie
wszyscy t straszliw rze. Wasz wrg zosta pokonany i odniose
zwycistwo. Sprawowanie wadzy nad ca ziemi naley
ponownie do ciebie.
Judhiszthira rzek: O Kryszna, to dziki twej asce
przeylimy uderzenie pociskw Brahmy, ktrymi rzucali w nas
Drona i Karna i dokonujc tych wszystkich heroicznych czynw
pokonalimy naszego wroga. Jeszcze w Upaplawji prorok Wjasa
powiedzia mi, e Kryszna jest tam, gdzie jest prawo i tam,
gdzie jest Kryszna, jest zwycistwo.
Pandawowie zgodnie ze starym obyczajem zebrali z obozu
Kauraww nalece do zwycizcw upy wojenne, w skad
ktrych wchodziy zbroje, bro, klejnoty, zoto, jak i tumy
niewolnikw i niewolnic.
Gdy zamierzali ju powrci do swego obozu, Kryszna rzek:
O Pandawowie, uszanujmy stary obyczaj i spdmy t pierwsz
noc po zwycistwie poza naszym obozem wojennym udajc si do
znajdujcego si w pobliu witego brodu Pandawowie
odpowiedzieli: O Kryszna, niech tak si stanie. I piciu braci
Pandaww majc Kryszn i Satjaki za towarzyszy udali si w
kierunku witego brodu nad strumieniem Oghawati.

9. Awatthaman przysiga umierajcemu Durjodhanie, e
jeszcze tej nocy zabije podstpnie wszystkich Pandaww

Sandaja kontynuowa: O krlu, w tym samym czasie do
ukrywajcych si w dungli Krypy, Awatthamana i Kritawarmana,
trzech wojownikw Kauraww, ktrym udao si przey t wojn,
dotara przyniesiona przez przypadkowych wdrowcw wiadomo
o pojedynku Bhimy z Durjodhan, jak i o tym, e Durjodhana ze
zmiadonymi maczug Bhimy udami ley samotnie na polu
bitewnym czekajc na mier. Cho sami zmczeni i poranieni od
Ksiga IX Opowie 103 225

strza wroga, szybko wsiedli na swe rydwany i ruszyli w kierunku
opustoszaego pola bitewnego. Wkrtce zobaczyli Durjodhan,
ktry lea na ziemi w kauy krwi jak wielki so zabity przez
myliwych. Pokryty kurzem wyglda jak opade na ziemi soce,
jak ksiyc w peni przykryty mg, lub jak wyschnity ocean.
Wok niego gromadziy si liczne i przeraliwe misoerne
stworzenia czekajc na jego mier. Durjodhana rzuca wkoo
gniewne spojrzenia i marszczy gronie brwi. Jego widok cakowicie
ich oszoomi. Odzyskawszy po chwili zmysy zeszli ze swych
rydwanw i zbliyli si do miertelnie rannego krla. Usiedli wok
niego ze zami w oczach syczc jak czarne kobry.
Awatthaman rzek: O krlu, na tym wiecie nie ma niczego,
co nie ulegaoby zniszczeniu, skoro nawet ty leysz teraz na goej
ziemi pokryty kurzem, ty, ktry wadae ca ziemi i ktrego
wosy zostay skropione wod w wielkiej ceremonii krlewskiego
namaszczenia! Wszystko na tej ziemi podlega prawu Czasu.
Durjodhana rzek: O herosi, wszyscy jestemy we wadaniu
mierci. Tak zarzdzi sam Stwrca. mier przychodzi do
kadego, gdy nadchodzi na to waciwy moment i jak sami
widzicie przysza take do mnie. Bramy nieba stoj jednak przede
mn otworem. Nigdy nie zszedem ze cieki wojownika i
zginem w walce raniony miertelnie przez grzesznikw, ktrzy
odwayli si zada mi nieuczciwy cios. Ja sam zawsze walczyem
z wielk odwag i uporem i podobnie jak wszyscy moi krewni,
przyjaciele i zwolennicy zginem w walce mierci herosa. Nie
opakujcie wic mojej mierci, gdy z ca pewnoci udam si do
regionw, ktre s wieczne. Znam bowiem rwnie doskonale
potg Kryszny i umieram z myl o nim. On sam zezwoli mi na
to, abym nigdy nie zaniedba moich obowizkw wojownika i
zdoby regiony wiecznego szczcia. Nie ma wic powodu, aby
opakiwa moj mier. yjc na ziemi realizowaem moje
obowizki. Nikt nie potrafi zmieni przeznaczenia.
Wypowiedziawszy te sowa Durjodhana cierpic wielki
fizyczny bl zamilk. Awatthaman patrzc na jego agoni nie
potrafi opanowa ogarniajcych go coraz bardziej pomieni
straszliwego gniewu, rwnie przeraliwego jak gniew iwy w
momencie powszechnego zniszczenia. Ze zami w oczach ciska-
jc do konajcego krla rzek: O Durjodhana, ci niegodziwi
Pandawowie zabili ci w okrutny sposb przy pomocy nieuczci-
wego triku. Nie tyle ich czyn mnie rozgniewa, co twj widok i
twoje obecne pooenie, do ktrego ci zredukowali. Niech strac
wszystkie moje religijne zasugi, jeeli jeszcze dzisiejszej nocy,
226 Mikoajewska Mahabharata

mimo obecnoci wrd nich Kryszny, nie wyl ich wszystkich do
krlestwa Jamy. Daj mi na to swoje pozwolenie!
Sowa syna Drony uradoway serce umierajcego Durjodhany.
Rzek do Krypy: O braminie, przynie mi tutaj naczynie
wypenione wod, i gdy Krypa to uczyni, poprosi go, aby skropi
ni gow Awatthamana. Rzek: O braminie, cho tylko was
trzech zostao przy yciu, skrapiajc wod wosy syna Drony
nama go na mojego pitego naczelnego dowdc. W ten sposb
niech walczy dalej zgodnie z Prawem na rozkaz swojego krla!
Po zakoczeniu tej uroczystej ceremonii Awatthaman i jego
dwch towarzyszy pozostawili Durjodhan samego i ruszyli w
kierunku pogronego ju we nie obozu Pandaww rozmylajc
nad swym przeraliwy planem.
Gdy Sandaja dotar do tego miejsca swego opowiadania
zamilk na chwil na prob krla Dhritarasztry, ktry pogry si
w mylach wspominajc wczorajsz nieoczekiwan wieczorn
wizyt Kryszny.

10. Kryszna udaje si z wizyt do Gandhari, aby uagodzi jej
gniew i nie pozwoli, aby opakujc mier swych synw spalia
cay wiat sw si duchow

Kryszna odwiedzi Hastinapur jeszcze przed przybyciem tam
Sandaji na prob Judhiszthiry, ktry po przybyciu nad brzegi
witego strumienia Oghawati rozmyla nad tym jak uagodzi bl
krlowej Gandhari wyniky z utraty wszystkich stu synw, zanim
sam pojawi si w Hastinapurze. Gandhari zebraa ogromne zasugi
sw ascez i Judhiszthira obawia si, e na ich widok spali ich na
popi swym gniewem. Judhiszthira rzek do Kryszny: O Kryszna,
to dziki twej ochronie pokonalimy wroga i odzyskalimy
krlestwo. Nie pozwl wic teraz, aby caa ta rze pozostaa
bezowocna. Nasze zwycistwo ma gorzki smak. Cho zabilimy
naszego wroga, ton w morzu niepokoju i niepewnoci. Naszymi
czynami sprowokowalimy suszny gniew matki Kauraww,
Gandhari. Ta prawa kobieta i wierna ona zebraa sw ascez
ogromne zasugi i jest wyposaona w wielk si duchow. Syszc
o mierci swych synw i wnukw spali nas na popi. Musimy
uagodzi jej gniew. Nikt poza tob nie jest w stanie nawet
spojrze na t szlachetn niewiast dotknit tak straszliwym
nieszczciem! Jeste zarwno Stwrc jak i Niszczycielem. Bdc
wieczny, jeste pierwsz przyczyn wszystkich wiatw. Swoimi
mdrymi sowami na pewno zdoasz uagodzi suszny gniew
Gandhari!
Ksiga IX Opowie 103 227

Kryszna rozkaza swemu wonicy Daruce, aby zaprzg konie
do jego rydwanu i speniajc prob Judhiszthiry uda si do
Hastinapury na spotkanie z krlow Gandhari. Prorok Wjasa
przyby tam przed nim. Kryszna razem w Wjas udali si do
pomieszcze, gdzie na swych tronach siedzieli pogreni w
gbokim smutku niewidomy krl Dhritarasztra i jego ona
Gandhari. Kryszna dotkn doni krla melodyjnie pochlipujc.
Nastpnie obmywszy swe zy wod zgodnie z obyczajem, rzek:
O krlu, przeszo, teraniejszo i przyszo nie ma dla ciebie
tajemnic, bo znasz doskonale prawo Czasu. Znasz rwnie
wszystkie starania podejmowane przez Pandaww, aby unikn
zniszczenia caej kasty wojownikw. Krl Prawa razem ze swymi
brami prbowa wszelkimi sposobami utrzyma pokj. Zgodzi
si nawet na to, aby uda si na wygnanie, gdy zosta w
oszukaczy sposb pokonany w grze w koci i na ten czas wyrzec
si rewanu. Chcc unikn tej wszechniszczcej braterskiej wojny
prosi was za moim porednictwem o zwrot zaledwie piciu
wiosek. Ty sam jednak poganiany przez starzejcy si Czas i
chciwo nie wyrazie na to zgody. To ty jeste winien zagady
caej kasty kszatrijw. Bhiszma, Drona, Krypa i Widura zawsze
namawiali ci do utrzymania pokoju, lecz ty ich nie suchae.
Kady, kto wpada w sida starzejcego si Czasu, traci wida
rozum, bo nawet ty dziaae tak niemdrze.
Pandawowie nie ponosz adnej winy za t wojn. Staraj si
osdza ich czyny zgodnie z reguami sprawiedliwoci i rozumu.
Katastrofa, ktrej wanie dowiadczasz, jest owocem twoich
wasnych czynw i nie moesz obwinia o ni Pandaww, ktrzy
s teraz twoimi jedynymi synami. Od nich obecnie zaley
utrzymanie waszego rodu jak twj i Gandhari pogrzebowy posiek.
Nie yw wobec nich adnych zych zamiarw. Przemyl sw
wasn win i miej dla nich przyjazne uczucia. Gdy pojawi si w
twym paacu, powitaj ich pokonem. Wiesz doskonale, e
Judhiszthira, ktry zawsze widzia w tobie ojca, jest ci oddany.
Zmuszony przez twoje uczynki do uczynienia tej rzezi nie potrafi
odnale spokoju umysu. Mylc o twojej i Gandhari aobie nie
potrafi odnale szczcia. Ponc ze wstydu nie ma odwagi stan
przed waszym obliczem rozumiejc wasz al wywoany utrat
wszystkich swoich synw.
Kryszna kontynuowa sw mow zwracajc si do Gandhari:
O matko setki synw i wierna ono, wysuchaj, co mam ci do
powiedzenia. We wszystkich trzech wiatach nie ma kobiety
rwnie pobonej jak ty. Przypomnij sobie wasne sowa wielkiej
mdroci, ktre wypowiedziaa w mojej i wszystkich krlw
228 Mikoajewska Mahabharata

obecnoci, ktrych twoi synowie nie chcieli jednak posucha.
Powiedziaa: O niemdrzy synowie, zwycistwo zawsze jest po
stronie prawoci. Twe sowa wanie si zrealizoway. Wiedzc o
tym nie pozwl, aby pokona ci smutek i aoba. I nie nastawiaj
swego serca na zniszczenie Pandaww. Moc swej ascezy jeste
zdolna do spalenia swym jednym spojrzeniem caej ziemi z
wszystkimi zamieszkujcymi j ywymi istotami.
Gandhari odpowiedziaa: O Kryszna, jest dokadnie tak jak
mwisz. Moje serce ponc alem zgubio kierunek. Odnalazo go
jednak znowu, dziki twym sowom. Stary i niewidomy krl
Dhritarasztra jest teraz jak dziecko i ty sam z Pandawami jestecie
nasz jedyn desk ratunku.
Wypowiedziawszy te sowa Gandhari przykrya twarz swym
szalem tonc we zach. Kryszna star si dalej ukoi jej bl swymi
sowami.
Wkrtce jednak by zmuszony do opuszczenia Hastinapury,
gdy sw intuicj rozpozna zamiary syna Drony, Awatthamana.
Poegna proroka Wjas i rzek do Dhritarasztry: O krlu, musz
jak najszybciej powrci na pola Kurukszetry. Rozpoznaem
bowiem niegodziwe zamiary syna Drony. Planuje on zabi
wszystkich Pandaww, gdy odoyli bro i pogryli si we nie
pod oson nocy. Krl Dhritarasztra i Gandhari poegnali go
mwic: O Kryszna, spiesz i ochraniaj Pandaww.
Kryszna po zrealizowaniu swej misji wsiad na swj rydwan,
aby czym prdzej ruszy w drog powrotn.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section LIX-LXV

Ksiga X


Sauptika Parva

(w dwch opowieciach)



























Ksiga X Synopsis 231


Synopsis

Ksiga X Mahabharaty, Sauptika Parva, opisuje nocn masakr
w obozie Pandaww, w wyniku ktrej zginli wszyscy wojownicy,
ktrzy udali si tam po mierci Durjodhany na spoczynek, cznie z
Dhrisztadjumn, ikhandinem i picioma synami Draupadi.
Opisany w poprzedniej ksidze pojedynek Bhimy z Durjodhan i
zadanie Durjodhanie miertelnych ran oficjalnie koczyo wojn
Kauraww z Pandawami przynoszc Pandawom zwycistwo. Piciu
braci Pandaww po odesaniu wszystkich swych onierzy, ktrzy
pozostali przy yciu, do ich obozu, sami za rad Kryszny po
zebraniu upw wojennych udali si na noc do witego brodu
Oghawati. Towarzyszy im jedynie Satjaki, bo Kryszna uda si na
prob Judhiszthiry do Hastinapury, prbujc uagodzi bl ony
krla Dhritarasztry, Gandhari, spowodowany utrat jej wszystkich
stu synw i uchroni Pandaww przed jej kltw.
W momencie zwycistwa Pandaww po stronie Kauraww
wszyscy zginli za wyjtkiem Awatthamana, Kritawarmana i
Krypy, ktrzy po zoeniu wizyty lecemu na polu bitewnym
miertelnie rannemu Durjodhanie schowali si w dungli szukajc
odpoczynku. Awatthaman, ktry przysig Durjodhanie, e
jeszcze tej nocy zabije wszystkich Pandaww i Pacalw, i ktry
zosta namaszczony przez Durjodhan na naczelnego wodza jego
nieistniejcej ju praktycznie armii, nie moe znale spokoju.
Cho jest braminem trzyma cigle w doni sw bro i chce dalej
kroczy ciek wojownika i pomci mier swego ojca Drony i
swego krla Durjodhany. Zainspirowany widokiem sowy zabijajcej
podstpnie pice na gaziach wrony i przekonany, e nie zdoa
zabi wroga uczciw drog, postanawia uda si noc do obozu
Pandaww i zabi wszystkich podczas snu. Bramin Krypa daremnie
prbuje go powstrzyma swymi argumentami wskazujc, e
zabijanie podczas snu jest Bezprawiem. Awatthaman odpowiada,
e cieka Prawa ju dawno zostaa zniszczona przez Pandaww,
ktrzy zabili Bhiszm, Dron, Karn, alj, Durjodhan i innych w
nieuczciwy sposb i e on sam w swym postpowaniu naladuje
jedynie Pandaww.
Gdy Awatthaman wspierany przez Kritawarmana i Kryp
zblia si do obozu Pandaww, drog tarasuje mu przeraliwa
posta, w ktrej nie rozpoznaje Rudry i ktr daremnie prbuje
zniszczy sw broni. W kocu straciwszy wszystk bro razem z
nadziej na zrealizowanie swej przysigi rozpoczyna modlitw do
iwy szukajc u niego obrony. Skadajc mu ofiar z samego
232 Mikoajewska Mahabharata

siebie wstpuje w pomienie ognia na otarzu ofiarnym, ktry nagle
si przed nim pojawia. Gdy prosi iw o przyjcie jego ofiary,
Rudra ukazuje si przed nim w swej wasnej formie obdarowujc
go swym mieczem i czc si z nim. Zgadzajc si na jego czyn
wyjania mu, e czas pobytu Pacalw na ziemi si skoczy i e
sam ich ochrania podczas wojny na prob Kryszny.
Awatthaman wypeniony Rudr i otoczony przez jego ronych
przeraliwych towarzyszy wkracza do obozu Pandaww i sw
przeraliw rze rozpoczyna od zabicia mordercy swego ojca
Dhrisztadjumny przy pomocy walki wrcz bez uycia broni, aby
uniemoliwi mu dotarcie do miejsca przeznaczonego dla herosw.
Nastpnie zabija wszystkich innych w obozie Pandaww cznie z
ikhandinem i picioma synami Draupadi. W kocu z pomoc
Kritawarmana i Krypy podpala obz nie pozostawiajc w nim
ywego ducha. Po dokonaniu tego okrutnego i bezprawnego czynu
udaj si na pole bitewne, aby powiadomi o tym umierajcego
Durjodhan. Durjodhana wysuchuje ich wieci z radoci w sercu
i porwnujc syna Drony z Rudr uwalnia z ciaa sw dusz.
Bracia Pandawowie dowiaduj si o nocnej masakrze w ich
obozie jeszcze przed powrotem Kryszny z Hastinapury od wonicy
Dhrisztadjumny, ktremu jakim cudem udao si uj z yciem.
Zrozpaczeni udaj si na teren obozu, gdzie oczekuj te przybycia
Draupadi, po ktr Judhiszthira posa Nakul i gdzie docza do
nich Kryszna. Draupadi na wie o mierci swych synw i braci
przysiga, e bdzie poci a do mierci, jeeli Awatthaman nie
zapaci za swj okrutny czyn yciem i dopki nie otrzyma klejnotu,
ktry od urodzenia zdobi jego czoo, jako dowodu wymierzenia
mu kary.
Bhima nie mogc znie widoku cierpienia swej ony wyrusza
ladem Awatthamana z zamiarem zabicia go. Kryszna nakania
Judhiszthir, aby ruszy za nim i udzieli mu wsparcia, bo syn
Drony jest cigle w posiadaniu potnego pocisku Brahmasira,
ktry jest zdolny nie tylko do zabicia Bhimy ale i do zniszczenia
caego wszechwiata. Pociskiem tym bramin Drona obdarowa
najpierw Ardun, lecz nastpnie da go rwnie swemu synowi,
gdy motywowany zazdroci poprosi go o to. Obdarowujc go
Drona przeczuwa, e zejdzie on ze cieki prawoci i ostrzega go
przed uyciem tego pocisku przeciw czowiekowi.
Kryszna wyjania Judhiszthirze, e Awatthaman jest grzeszn
dusz, czego sam kiedy dowid pragnc zdoby jego dysk po to,
aby mc go wyzwa do walki i pokona i w ten sposb sta si
najpotniejsz istot we wszechwiecie.
Ksiga X Synopsis 233

Judhiszthira i Arduna wsiadaj do rydwanu Kryszny i
podaj za Bhim, ktry w tym czasie dociera do brzegu rzeki,
gdzie zgromadzili si liczni mdrcy, wrd ktrych jest ubrany w
szat z trawy kua Awatthaman. Syn Drony widzc zbliajcy si
rydwan Bhimy i podajcy tu za nim rydwan Kryszny w obawie
o swe ycie wyrzuca przeciw nim dbo trawy kua i przy
pomocy odpowiednich mantr przemienia je w pocisk Brahmasira.
Kryszna odgadujc jego intencj, zanim zdoa uruchomi t bro
Brahmy, prosi Ardun, aby rwnie uwolni ze swego uku
posiadan przez niego Brahmasir i w ten sposb zneutralizowa
pocisk wyrzucony przez syna Drony.
Arduna spenia prob Kryszny i gdy te dwa identyczne
pociski lec ju przeciw sobie, ukazuj si nagle midzy nimi dwaj
mdrcy Narada i Wjasa proszc Ardun i Awatthamana o
wycofanie uruchomionego pocisku. Arduna natychmiast spenia
prob riszich. Wycofanie tego pocisku, ktrego bogowie uywali
w walce z demonami, jest bardzo trudne i moe by zrealizowane
jedynie przez czyst dusz groc wycofujcej go nieczystej duszy
zniszczeniem. Awatthaman w przeciwiestwie do Arduny jest
nieczyst dusz i nie chce wycofa uruchomionego pocisku.
Awatthaman pod wpywem sw Wjasy, ktry przypomina mu
o szlachetnoci piciu braci Pandaww i nakania go do porzucenia
cieki wojownika i dobrowolnego oddania im swego klejnotu,
sw mentaln si zmienia kierunek wyrzuconego pocisku kierujc
go przeciw onom kobiet Pandaww, czynic je bezpodne i zagra-
ajc dynastii Bharatw wyganiciem. Pocisk wyrzucony przez
syna Drony zabija nienarodzonego jeszcze wnuka Arduny i syna
zabitego bezprawnie Abhimanju i jego ony Uttary. Kryszna
jednake przywraca go do ycia nadajc mu imi Parikszit (ten,
ktry przeszed prb mierci) i realizujc w ten sposb proroctwo,
e Arduna da pocztek nowej linii Bharatw. Kryszna wymierza
te kar Awatthamanowi darujc mu ycie, aby nie popenia
grzechu zabjstwa bramina, lecz odbierajc mu jego klejnot i
skazujc na dugie samotne pustelnicze ycie w dungli oraz
pozbawiajc go splendoru wojownika.
Wymierzona synowi Drony kara zakacza acuch Bezprawia,
ktrym byo podstpne zabijanie wielkich herosw podczas tej
wojny rozpoczty przez samego Kryszn i doprowadzajcy do
zwycistwa Pandaww. Kara wymierzona Awatthamanowi jest ze
wszech miar sprawiedliwa i zgodna z Prawem i rozpoczyna cykl
powrotu rzdw Prawa na ziemi.
Draupadi akceptuje kar wymierzon synowi Drony uznajc,
e mier jej synw zostaa wystarczajco pomszczona. Klejnot z
234 Mikoajewska Mahabharata

czoa Awatthamana oddaje Krlowi Prawa, aby od tej chwili
ozdabia jego czoo. Podobnie uwaa, e mier synw krla
Dhritarasztry, jak i wszystkich tych, co walczyli po ich stronie, jest
satysfakcjonujc j odpat za jej upokorzenie podczas gry w
koci, ktra staa u korzeni tej wojny.
Zarwno krl Dhritarasztra jak i Krl Prawa, prbuj zrozumie,
jak to stao si moliwe, e Awatthaman zdoa dokona tej
straszliwej rzezi powodujc, e wygrana Pandaww staa si rwna
przegranej Kauraww. Praktycznie zginli wszyscy za wyjtkiem
dziesiciu wojownikw i gdyby Kryszna nie przywrci ycia
Parikszitowi, cay rd Bharatw zginby z powierzchni ziemi.
Judhiszthira pyta o to Kryszn, ktry opowiada mu o potdze iwy
i wyjania, e to iwa umoliwi synowi Drony dokonanie tego
czynu. Podobnej odpowiedzi Sandaja udziela Dhritarasztrze. iwa
i Kryszna oddaj sobie nawzajem cze reprezentujc jednak
odrbne siy rzdzce wszechwiatem. W postaci syna Drony
narodzi si na ziemi iwa w swym przeraliwym aspekcie Rudry,
ktry pod nieobecno Kryszny zdoa doszcztnie zniszczy
wszystkich wojownikw w obozie Pandaww uczestniczcych w
grzechu tej wojny. Kryszna z kolei sw moc ucisza gniew
Awatthamana, ktrego imi znaczy renie konia pozbawiajc
go jego bogactwa (klejnotu) i broni, lecz pozostawiajc przy yciu
bramina. Zabicie bramina jest uwaane za najwikszy grzech.


Ksiga X Opowie 104 235

Opowie 104
Nocna masakra w obozie Pandaww

1. Awatthaman planuje zmasakrowanie Pandaww podczas snu, aby zrealizowa
sw przysig; 2. Krypa bezskutecznie prbuje powstrzyma Awatthamana przed
popenianiem grzechu zabjstwa we nie; 3. Awatthamanem skada sam siebie w
ofierze iwie, ktry czy si z nim i daje mu swj miecz do realizacji jego
zamiaru; 4. Awatthaman zabija zabjc swego ojca, Dhrisztadjumn, jak zwierz
ofiarne zamykajc przed nim drog do nieba; 5. Awatthaman zabija piciu synw
Draupadi, ikhandina i wszystkich pozostaych wojownikw Pandaww; 6. Awat-
thaman, Kritawarman i Krypa zadawalaj umierajcego Durjodhan informujc go o
masakrze.

Awatthaman wstpi na otarz ofiarny i zanurzy si w
pomieniach ognia ofiarnego. iwa widzc go stojcego bez ruchu
w pomieniach ze wzniesionymi w gr domi ukaza si przed
nim w swej wasnej osobie i rzek: O Awatthaman, nikt nie jest
mi droszy od Kryszny, ktry zawsze czci mnie sw prawoci,
czystoci, prawdomwnoci, ascez, wybaczaniem, cierpliwoci
zarwno w mylach, jak i w sowach i uczynkach. To na jego
prob i chcc go uhonorowa zgodziem si, e podczas tej wojny
bd ochrania Pacalw przy pomocy rnego rodzaju iluzji. Oni
jednak take podlegaj prawu Czasu. Okres ich ycia na ziemi
dobieg koca. Po wypowiedzeniu tych sw boski iwa wszed w
ciao Awatthamana wrczywszy mu najpierw wspaniay i ostry
miecz. Syn Drony wypeniony przez t bosk istot zapon
niezwyk energi i wol walki. Gdy wkracza do obozu Pandaww
jako sam Rudra, otaczali go ze wszystkich stron rakszasowie i
rne niewidzialne istoty.
(Mahbharta, Sauptika Parva, Section VII)

1. Awatthaman planuje zmasakrowanie Pandaww podczas
snu, aby zrealizowa sw przysig

Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra po wysuchaniu
opowieci swego wonicy o ostatnim osiemnastym dniu wojny
Kauraww z Pandawami rzek: O Sandaja, moje serce musi by
twarde jak diament, skoro nie rozpada si na sto kawakw na
wie o mierci moich synw! Mj syn Durjodhana mia si setki
soni i by nie do pokonania przez adn yw istot, jake wic
Bhima mg mu zada miertelny cios? C si teraz stanie ze mn
starcem i z moj on Gandhari, skoro stracilimy cae nasze
potomstwo? Jake ja sam, ktry byem krlem, zdoam si teraz
podporzdkowa rozkazom Pandaww? Jake zdoam spokojnie
236 Mikoajewska Mahabharata

znosi sowa Bhimy, ktry zabi ca setk moich synw?
Dlaczego moje serce nie rozpada si z blu?
Dzi zrealizowao si to, co od dawna przepowiada Widura.
Cho ton w oceanie blu, chc sucha dalej. Opowiadaj, co
uczynili Awatthaman, Krypa i Kritawarman po opuszczeniu oa ze
strza, na ktrym spocz mj podstpnie zraniony przez Bhim syn?
Co uczyni dalej syn Drony, Awatthaman, ktrego mj syn
namaci na naczelnego dowdc swej nieistniejcej ju armii i
ktry przysig mier wszystkim Pacalom, zanim wzejdzie
soce?
Sandaja rzek: O krlu, wymienieni przez ciebie trzej wojow-
nicy Kauraww ruszyli w kierunku poudniowym pozostawiajc
Durjodhan samego. Soce schowao si ju w grach Asta, na
niebie ukazay si gwiazdy i planety i ze wszystkich stron sycha
byo wycie owcw nocy. Nie mogc pogodzi si z tym, co si
stao, kipieli gniewem i dz zemsty. Gdy zbliyli do obozu
Pandaww, ukryli si w lesie, aby da odpocz koniom i ugasi
pragnienie. Wd i jezior pokrytych kwiatami lotosu byo tu pod
dostatkiem. Po krtkiej wdrwce dotarli do gigantycznego drzewa
banianowego o tysicu gazi, gdzie zatrzymali si, aby odpocz i
odmwi wieczorne modlitwy. Zsiedli ze swych rydwanw i
uwolnili konie z uprzy. Siedzc pod tym wielkim drzewem w
sowach penych goryczy wyraali swj al z powodu zniszczenia,
ktre przyniosa ta wojna.
Wszyscy trzej byli zmczeni i wyczerpani od otrzymanych ran.
Kritawarman i Krypa, cho przywykli do spania w zotym ou,
usnli natychmiast na goej ziemi. Syn Drony, Awatthaman, nie
potrafi jednak zasn i miotany przeraliwym alem i gniewem
sycza jak w. Rozgldajc si po lesie zobaczy, e na gaziach
drzewa banianowego siedziao stado picych obecnie wron. Nagle
wrd nich pojawia si wielka sowa o przeraliwym wygldzie.
Gigantyczna, o brzowym upierzeniu, zielonych oczach, wielkim
dziobie i potnych szponach swym wygldem przypominaa
ptaka Garud. Zbliya si ukradkiem do gazi drzewa i skrzeczc
przeraliwie uderzeniami swego dzioba i szponw zacza zabija
pice wrony. Ich rozszarpane martwe ciaa w ogromnej iloci
opaday na ziemi przykrywajc j grub warstw. Widok ten
radowa t przeraliw sow i wprawia j w stan tryumfalnej
ekstazy.
Patrzc na ni Awatthaman rozmyla nad wasn sytuacj i
natchniony jej przykadem pomyla: Ta sowa pragnc rwnie
silnie jak ja zniszczy swego wroga daa mi prawdziw lekcj
walki. Musz uczyni to samo, co ona. Przysigem Durjodhanie,
Ksiga X Opowie 104 237

e zabij Pandaww i sw przysig sam skazaem si na zagad
bdc jak ma lecca w kierunku ognia. Nie zdoam bowiem
zrealizowa mej przysigi w uczciwej walce i gdy bd si przy
niej upiera, Pandawowie mnie zabij, a nie ja ich. Bd mg ich
wszystkich zabi i zrealizowa moj przysig jedynie poprzez
uycie podstpu, lecz wtedy zgrzesz skazujc si na potpienie.
Ci, ktrzy znaj wite pisma zawsze wol uywa tych rodkw,
ktre gwarantuj realizacj celu, a nie tych, ktre s niepewne.
Wojownik powinien zawsze wybiera takie rodki, ktre prowadz
do mierci wroga bez wzgldu na to, w jakim stopniu s one
potpiane i uchodz za zo. Sami Pandawowie zabrudzili podczas
tej wojny swe dusze uciekajc si niejednokrotnie do podstpu i
Bezprawia. Pamitam sowa nucone przez mdrcw, ktrzy
wypowiadali je biorc pod uwag wszelkie wymogi prawoci:
Wroga powinno si prbowa zniszczy, nawet wwczas gdy jest
zmczony, ranny lub odpoczywa w swym obozie. Nie naley mie
dla niego litoci, nawet wwczas gdy pogry si w nie, straci
swego dowdc lub popeni bd.

2. Krypa bezskutecznie prbuje powstrzyma Awatthamana
przed popenianiem grzechu zabjstwa we nie

Awatthaman przypominajc sobie te sowa mdrcw nastawi
swj umys na zabicie wroga podczas snu. Uczyniwszy to grzeszne
postanowienie obudzi Kryp i Kritawarmana informujc ich o
swym postanowieniu. Gboko zawstydzeni jego pomysem w
pierwszej chwili nie zdoali wypowiedzie ani sowa.
Awatthaman rzek gosem zaamujcym si z alu: O wojow-
nicy, nasz krl Durjodhana, w ktrego sprawie walczylimy, zosta
zabity przez wroga w nieuczciwy sposb. Cho do walki z
Pandawami zdoa zgromadzi jedenacie armii, pozosta w kocu
na polu bitewnym sam i pad miertelnie ranny od ciosu Bhimy,
ktry sw maczug zmiady mu uda. Co wicej, ten grzesznik
Bhima omieli si kopn go w jego namaszczon wod
krlewsk gow ozdobion koron. Pacalowie powitali ten jego
niegodziwy czyn wybuchem miechu i tryumfalnymi okrzykami.
Dli w konchy i bili w bbny.
Armie Pandaww uczyniy wrd nas tak wielkie spustoszenie,
e tylko my trzej pozostalimy przy yciu. Cho wrd nas byo
wielu wojownikw, ktrzy mieli si setki soni i znali wszelkie
rodzaje walki, wszyscy zginli w konsekwencji niegodziwych
uczynkw Durjodhany zniszczeni przez starzejcy si Czas. Nasz
wrg powinien rwnie dowiadczy do koca konsekwencji tych
238 Mikoajewska Mahabharata

jego uczynkw i zosta zmieciony z powierzchni ziemi. Otrznijcie
si z oszoomienia i powiedzcie mi wasze zdanie w tej sprawie.
Bramin Krypa rzek: O Awatthaman, z ca pewnoci lepiej
dziaa ni zaprzesta dziaania, cho samo podjcie wysiku nie
gwarantuje uzyskania oczekiwanego rezultatu. Rezultaty ludzkich
dziaa i realizacja ludzkich celw s bowiem zawsze zalene od
poczenia losu i podjtego wysiku, ktre s dwiema siami
rzdzcymi dziaaniem. Dziaanie jest tym, co przynosi we wszech-
wiecie owoce, podczas gdy brak dziaa przynosi ndz. Nie moe
by tak, aby ten kto podj wysiek i dziaa, nie otrzyma nic i
eby ten, kto nie podj adnego wysiku i nie wykona dziaania,
otrzyma co. Ten, kto podejmuje wysiek podtrzymuje ycie, a ten,
kto nie podejmuje adnego wysiku, nie moe mie nadziei na
zdobycie szczcia. Na tym wiecie ci, ktrzy oddaj si dziaaniu,
nie zasuguj na potpienie bez wzgldu na to, czy udao im si
zrealizowa ich cel lub nie. Na potpienie zasuguj ci, ktrzy yj
w luksusie cieszc si owocami dziaania, cho sami nie wykonuj
adnych dziaa. Ten, kto ignoruje ten prosty fakt ycia, szkodzi
samemu sobie.
Osoba powicajca si dziaaniu i wyposaona w umiejtnoci
dziaania, ktra oddaje cze bogom i poszukuje realizacji swych
celw nigdy nie jest stracona. Korzystne jest jednak take szukanie
rady u mdrcw i starszych. Sukces dziaania zaley bowiem od
uycia waciwych rodkw, ktre s znane starszym i mdrcom.
Dlatego te sukces osiga ten, kto podejmuje wysiek po
wysuchaniu rad starszych i rozpoznaniu waciwych rodkw, a
nie ten, kto dziaa ulegajc namitnoci, lkowi lub gniewowi.
Krtkowzroczny Durjodhana ulegajc zawici i odrzucajc
rady starszyzny swego wasnego rodu sam doprowadzi do swej
zguby. Szukajc realizacji swego nieprzemylanego celu opiera
si w swych dziaaniach na radach niegodziwcw i rozpocz
wojn z Pandawami, ktrzy pod kadym wzgldem byli od niego
lepsi. Durjodhana by grzesznikiem, ktry nie potrafi podda si
samo-kontroli i sam sprowadzi na siebie ca t katastrof. Jeli
chodzi o nas samych, to stajc po stronie tego grzesznika padlimy
ofiarami tej samej katastrofy, ktra obecnie zaciemnia mi rozum
powodujc, e nie potrafi jasno okreli, co powinnimy teraz
uczyni. Straciwszy samemu rozeznanie jestem gotowy do
szukania rady u tych, ktrzy s ode mnie mdrzejsi. Udajmy si
wic do Hastinapury, aby zacign rady u krla Dhritarasztry,
jego ony Gandhari i mdrego Widury. Niech oni nam powiedz,
co jest obecnie dla nas wszystkich korzystne. Postpmy zgodnie z
Ksiga X Opowie 104 239

ich rad, cho rezultat naszych wysikw bdzie zalea od
przeznaczenia.
Mdre sowa bramina Krypy pogbiy al odczuwany przez
Awatthamana, lecz nie zmieniy jego postanowienia. Rzek: O
braminie, ludzie, cho wyposaeni w rne umiejtnoci rozumo-
wania, uwaaj siebie za istoty inteligentne i zadowoleni ze swych
wasnych konkluzji maj skonno do krytykowania rozumowania
innych. Gdy nasz intelekt sabnie, sabnie nasze rozumowanie.
Zaley ono rwnie od naszego wieku, zawodu i dowiadczanych
emocji. Czowiek wiadomy tej zmiennoci szuka oparcia w swych
postanowieniach. Powinien wprowadza w czyn to, co postanowi,
choby miao to prowadzi do jego mierci. Mj umys bdcy pod
wpywem dowiadczanej przez nas obecnie katastrowy nastawi
si na czyn, ktry moe rozwia mj straszliwy smutek. Posuchaj
wic, jakie jest moje postanowienie.
Stwrca wyposay kadego w pewnego rodzaju dobro i
podzieli wszystkie ywe istoty wedug zawodw. Bramini otrzy-
mali Wedy i samo-kontrol, wojownicy si i energi, waijowie
umiejtnoci, a szudrowie obowizek suenia pozostaym trzem
kastom. Godni pogardy s wic ci bramini, ktrzy nie maj samo-
kontroli, wojownicy, ktrym brakuje energii, waijowie bez
odpowiednich umiejtnoci jak i sucy bez pokory. Ja sam uro-
dziem si jako bramin, lecz los zmusi mnie do kroczenia drog
wojownika. Nie byoby to uczciwe z mojej strony, gdybym obecnie
kroczc drog wojownika zachowywa si jak bramin. Trzymam
cigle w doni mj potny uk. Jake mgbym pokaza si wrd
ludzi bez pomszczenia mierci mego ojca Drony i mego krla
Durjodhany? Wierny obowizkom wojownika pjd dzi ladem
mego ojca i mego krla.
Pacalowie pijani zwycistwem uo si do snu zdejmujc
sw zbroj i odkadajc bro. Napadn noc na obz Pandaww i
zabij wszystkich podczas snu tak jak iwa zabi ongi danaww.
Zniszcz ich wszystkich razem z ich dowdc Dhrisztadjumn tak
jak ogie niszczy wysuszon traw. Zniszcz ich wszystkich sw
wciekoci bdc jak iwa, ktry niszczy swym gniewem
wszystko, co ywe. Dopiero po ich zabiciu mj umys uspokoi si.
Spac w ten sposb memu ojcu swj dug i zrealizuj swj
obowizek wojownika!
Bramin Krypa rzek: O Awatthaman, nastawie swe serce na
zemst. Przemyl to jednak raz jeszcze. Zdejmij lepiej sw zbroj,
od bro i odpocznij w cigu tej nocy. Zaatakuj lepiej naszego
wroga o poranku i sprbuj zrealizowa swj cel w uczciwej walce.
240 Mikoajewska Mahabharata

Jeste do tego w peni zdolny majc mnie i Kritawarmana u swego
boku. Nawet sam Indra nie zdoaby ci pokona.
Awatthaman odpowiedzia: O braminie, moje serce ponie i
nie potrafi odnale spokoju. Nie mog przesta myle o mierci
mojego ojca zabitego w pody sposb przez tego grzesznika
Dhrisztadjumn. Wszyscy bylicie tego wiadkami. Nie potrafi
nawet myle o tym, jak mgbym dalej y bez zabicia jego
zabjcy. Zarwno on sam, jak i wszyscy ci, ktrzy si z nim
zjednoczyli, musz zgin. Nie potrafi te myle o kontynuowaniu
ycia bez pomszczenia mojego krla, ktry ley na polu bitewnym
ze zmiadonymi udami. Ci, po ktrych stronie walczyem, zostali
zmiecieni z powierzchni ziemi. Myl o tym zalewa mnie falami
smutku i gniewu. Na caym wiecie nie ma takiej istoty, ktra
potrafiaby uciszy mj gniew i ja sam nie potrafi uciszy
wzbierajcej w mym sercu fali. Przegrana moich przyjaci i
wygrana Pandaww spala moje serce. Nie zdoam zmruy oka,
zanim nie zabij wszystkich moich wrogw podczas ich snu!
Krypa rzek: O Awatthaman, poddaj si samo-kontroli i
nastaw swe serce na to, co jest naprawd korzystne. Wysuchaj
moich sw i nie czy tego, za co bdziesz musia odpokutowa.
Zabijanie ludzi podczas snu nie jest pochwalane przez Prawo,
podobnie jak zabijanie wojownika, ktry odoy bro lub straci
konie i rydwan. Ludzie zanurzeni we nie s jak martwi i ten
niegodziwiec, ktry zechce ucina im we nie gowy, trafi na samo
dno pieka bez adnej nadziei na ratunek. Cho jeste braminem,
zdobye na tym wiecie saw wielkiego wojownika i dotychczas
nie masz na sumieniu najmniejszego wykroczenia. Nie popeniaj
wic tego straszliwego grzechu, ktry narodzi si w twoim
obolaym umyle. Poczekaj z walk do rana. Gdy soce swymi
promieniami przywrci wszystko do ycia, spal wroga ogniem
swego gniewu jak drugie soce. Grzech, ktry chcesz popeni do
ciebie nie pasuje i wyglda jak czerwona plama krwi na biaym
przecieradle.
Awatthaman rzek: O braminie, to co mwisz jest suszne,
lecz nie potrafi postpi zgodnie z twoj rad. W tej wojnie droga
prawoci ju dawno zostaa zniszczona przez Pandaww, ktrzy
swymi podymi uczynkami rozbili j w proch. Mj ojciec, bramin
Drona, zosta zabity przez Dhrisztadjumn w nieuczciwy sposb,
gdy odoy sw bro i zanurzy si w jodze. Karna zosta zabity
przez Ardun, gdy prbowa uwolni pochaniane przez ziemi
koo swego rydwanu. Podobnie Bhiszma zgin od strza Arduny,
ktry zakrywa si ikhandinem wiedzc, e Bhiszma nie bdzie
do niego strzela, bo narodzi si on jako kobieta. Durjodhana
Ksiga X Opowie 104 241

rwnie zgin od nieuczciwego ciosu zadanego mu przez Bhim.
Widok mojego krla lecego na polu bitewnym ze zmiadonymi
udami i jego sowa zamay mi serce! Dlaczego mnie pouczasz,
zamiast potpi Pacalw i Pandaww, ktrzy dawno ju
zniszczyli ciek prawoci? Zabij tych zabjcw mego ojca i
krla, cho wiem, e z powodu mego grzechu mog narodzi si
ponownie na ziemi w formie glisty lub owada. Podjem
postanowienie i musz je zrealizowa. Nie potrafi inaczej zasn i
w jego realizacji nikt nie zdoa mnie zatrzyma.
Awatthaman peen determinacji osioda konie i wsiad do
rydwanu. Ponc chci pomszczenia mierci swego ojca zawoa:
Jeszcze dzisiaj w nocy zabij Dhrisztadjumn, gdy bdzie w
sytuacji podobnej do tej, w ktrej zabi mego ojca. Zabij go w
momencie gdy po odoeniu broni i zdjciu zbroi pogry si we
nie. Za jego straszny grzech, jakim byo zabicie mego ojca
bramina, zabij go swymi domi jak zwierz ofiarne, a nie jak
wojownika przy pomocy miecza. W ten sposb nigdy nie dotrze do
regionw zarezerwowanych dla herosw.
Krypa i Kritawarman, cho wbrew swej woli, posuszni
rozkazom swego naczelnego wodza podyli za nim w kierunku
pogronego we nie obozu Pandaww. Wszyscy trzej razem
wygldali jak trzy ognie ofiarne podsycane oczyszczonym
tuszczem.

3. Awatthamanem skada sam siebie w ofierze iwie, ktry
czy si z nim i daje mu swj miecz do realizacji jego zamiaru

Sandaja kontynuowa: O krlu, gdy syn Drony dotar do bram
obozu Pandaww dostrzeg nagle przed sob przeraajc posta
ogromnych rozmiarw o promienistoci soca lub ksiyca
tarasujc mu drog. Jej straszliwego ciaa i ubrania nie sposb
opisa. Na sam jej widok gry rozpkyby si z przeraenia na
tysic kawakw. Jej biodra okrywaa nasiknita krwi skra
tygrysa, a ramiona czarna skra antylopy noszona przez ascetw.
Jej pier zamiast witej nici oplata czarny w. Wielkie we
owiny si take wok jej ramion zastpujc zwyk dekorujc
ramiona zot opask. Miaa ona dugie masywne ramiona, a w
doniach trzymaa rne rodzaje broni. Z jej przeraliwych szeroko
otwartych ust o zbach jak u drapienika jak i z jej nosa, uszw i
tysicy oczu sypay si pomienie ognia, z ktrych z kolei wysy-
pyway si tysice Krysznw ze sw konch uzbrojonych w dysk.
Cho ta straszliwa posta zdolna bya wzbudzi lk w caym
wiecie samym swym wygldem, Awatthaman zbliy si do niej
242 Mikoajewska Mahabharata

bez lku i zasypa j potokiem swych strza. Przeraliwa istota
spalia jednak natychmiast jego strzay tak jak ogie Wadawa spala
wody oceanu. Awatthaman wyrzuci wwczas w jej kierunku
swj poncy jak ogie oszczep, lecz opad on na ziemi rozbity na
kawaki jak wielki meteor na koniec eonu po uderzeniu w soce.
Syn Drony wycign z pochwy swj miecz o kolorze nieba ze
zot rkojeci i rzuci go w kierunku blokujcej mu drog postaci.
Miecz ten znikn jednak w jej ciele jak mangusta w swej norze.
Podobnie znika wyrzucona przez niego maczuga.
Gdy Awatthaman wyczerpa ju cakowicie sw bro,
zobaczy cay firmament pokryty wizerunkami Kryszny. Widzc
ten cudowny znak zblad przypominajc sobie sowa bramina
Krypy. Pomyla: Krypa na prno prbowa przypomnie mi, e
ten, kto nie sucha dobrych rad prawdziwych przyjaci, wkrtce
za to zapaci sprowadzajc na siebie katastrof. Ten, kto schodzi ze
cieki prawoci wyznaczonej przez wite pisma, gubi si w
dungli grzechu. Sam sprowadziem na siebie to nieszczcie, bo
zlekcewayem sowa witych pism chcc zabi mego wroga w
nieuczciwy sposb podczas snu. Wyglda na to, e jestem skazany
na wieczne potpienie, bo nie potrafi zrealizowa mojej przysigi
ani w uczciwy, ani w nieuczciwy sposb. To nieszczcie spotyka
mnie z powodu niegodziwoci mojego zamiaru, bo inaczej nic nie
zdoaoby mnie powstrzyma w jego realizacji.
Ta niezwyka istota, ktra stoi przede mn uniemoliwiajc mi
dalszy ruch, jest czym absolutnie niezwykym. Stoi przede mn
jak wymierzone we mnie bero boskiej kary. Nie potrafi jej
rozpozna mimo moich wysikw. Z ca pewnoci jest ona
owocem mojej grzesznej determinacji, aby dokona tego podego
czynu. Stoi przede mn, aby pokrzyowa moje plany. Wida
niezrealizowanie tej przysigi jest mi przeznaczone. Mj wasny
wysiek niewiele pomoe, skoro taki jest wyrok losu. Nie pozostaje
mi nic innego, jak prosi o ochron iw. On obroni mnie przed
tym wzniesionym nade mn berem boskiej kary. On, ktry jest
mem Umy i rdem wszystkiego, co korzystne, ktry jest
nazywany rwnie Kapardin (wicy swe wosy w ciki wze) i
nosi naszyjnik z ludzkich czaszek, ktry olepi niegdy podczas
ofiary Dakszy jego kapana Bhag i ktry nosi imi Rudra i Hara.
On sw ascez i odwag przewysza wszystkich bogw. Bd
szuka ochrony u tego boga uzbrojonego w trjzb.
Awatthaman zszed na ziemi ze swego rydwanu i zacz
wychwala Najwyszego Boga iw mwic: O Stwrco i Panie
Wszechwiata o tysicu imion, u Ciebie szukam ochrony. Ty
zawsze realizujesz swoje zamiary i luby. O Panie z szyj w
Ksiga X Opowie 104 243

niebieskim kolorze od poknitej trucizny, Ty nie masz ani
pocztku, ani koca i wystpujesz w niezliczonej iloci form.
Wszechwiat jest Twoj form. Nikt nie potrafi znie Twego
widoku w Twej prawdziwej formie, a tym bardziej Ci pokona.
Zamieszkujesz tereny kremacji zwok i jeste Panem rnych grup
duchw. Towarzyszy Ci wiele istot o przeraliwym wygldzie.
Trzymasz w doni maczug zdobion z ludzkiej czaszki, a Twe
czoo zdobi trzecie oko. Jeste boski i ksiyc ozdabia Twoje czoo.
Jeste krysztaowo czysty. Z Ciebie wypywa Brahman. Jeste
Brahm. Jeste brahmacarinem oddanym surowej ascezie. Twoim
pojazdem jest ociay byk. Jeste nieskoczony, niepohamowany,
niezmierzony i ochraniasz wszystkie cztery wiartki nieba.
Przewyszasz wszystko.
Ja sam oczyszczajc moj dusz tak trudn do oczyszczenia z
ca sw jake niewielk w porwnaniu z Twoj si oddaj cze
Tobie, ktry zniszczye trjmiasto demonw i goszc Tw
chwa skadam Tobie w ofierze samego siebie. Skupiajc na
Tobie ca moj uwag u Ciebie szukam ochrony. Szukajc wyjcia
z tej straszliwej sytuacji, w ktrej si znalazem, skadam Ci w
ofierze wszystkie pi elementw, z ktrych zbudowane jest moje
ciao. Zaakceptuj, prosz, moj ofiar.
Przed synem Drony pojawi zoty otarz, na ktrym pon
ogie ofiarny owietlajc swym splendorem wszystkie kierunki
przestrzeni. Pojawiy si tam rwnie rne istoty o potwornych
ksztatach, z ktrych ust i oczu sypa si ogie, i ktre miay liczne
stopy i ramiona ozdobione opaskami ze zota. Niektre wyglday
jak sonie, a inne jak gry. Miay twarze krlikw, dzikw,
wielbdw, koni, szakali, niedwiedzi, kotw, tygrysw, wron,
map, ww i papug. I kada z tych istot otoczona bya blaskiem.
Pojawiy si ich tysice, wszystkie uzbrojone w rne rodzaje
broni. Ciaa niektrych pokrywa kurz, inne pokryy swe twarze
popiem. Wszystkie te istoty bdce towarzyszami iwy z sercami
wypenionymi radoci biy w bbny i dy w swe konchy.
Niektrzy piewali i taczyli gono krzyczc i podskakujc do
przodu, do tyu i na boki. Zdolni do zniszczenia kadego wroga
wyposaeni byli w bezgraniczn odwag. Utrzymywali si przy
yciu wypijajc krew i tuszcz innych zwierzt i poerajc ich ciaa
i wntrznoci. Rozgniewani wypijali krew i tuszcz wszystkich
wrogw Brahmy. Pili rwnie som. Zdolni byli do obalenia
caego firmamentu razem ze socem, ksiycem i gwiazdami i do
wytpienia wszystkiego, co stworzone. Nie znali uczucia lku i
byli zdolni do zniesienia nawet gniewu iwy. Robili zawsze to, co
chcieli i w ten sposb byli Panami wszystkich Panw trzech
244 Mikoajewska Mahabharata

wiatw. Angaujc si ustawicznie w wesoe gry byli mistrzami
mowy i zdobywszy wszystkie osiem rodzajw boskich atrybutw
byli cakowicie pozbawionymi pychy. Ich bohaterskie czyny
zdumieway nawet iw, ktremu zawsze oddaj cze i ktry jest
dla nich przedmiotem najwikszego uwielbienia. iwa wielbiony
przez nich w mylach, mowie i uczynkach zawsze ich ochrania,
jakby byli jego wasnymi dziemi. Stali si jego towarzyszami
ofiarujc mu sw ascez i samo-kontrol.
Wszyscy ci niezliczeni potworni towarzysze iwy owietlajc
przestrze swoim wasnym wiatem zbliali si do syna Drony
miejc si, krzyczc i bijc w bbny. Przybywali tu ze wszystkich
stron goszc chwa iwy i pragnc uhonorowa Awatthamana,
zbada si jego energii i zobaczy nocn rze w obozie Pandaww.
Cho potrafili wzbudzi strach we wszystkich trzech wiatach ju
samym swym widokiem, Awatthaman nie odczuwa lku. Ze
swym ukiem w doni ochranianej skr iguany skada iwie w
ofierze swoj wasn ja. W jego akcie ofiarnym jego uk by
podsycajcym ogie drewnem, strzay czerpakiem sucym do
wlewania oczyszczonego tuszczu, a jego wasna dusza wlewanym
do ognia oczyszczonym tuszczem. Rozgniewany i gwatowny syn
Drony wypowiadajc pokutne mantry skada w ofierze swoj
dusz.
Awatthaman oddajc w swym rytuale ofiarnym cze iwie w
jego przeraliwej formie Rudry rzek: O Duszo Wszechwiata, ja,
syn bramina Drony wywodzcy si z linii Angirasa, zamierzam
wla do ognia moj dusz, bo nie potrafi zniszczy swego wroga.
W tej godzinie nieszczcia z sercem skupionym na medytacji
oddaj Ci w ofierze sw dusz. W Tobie s wszystkie ywe istoty i
Ty w nich jeste. W Tobie wystpuje zgromadzenie wszystkich
najwyszych atrybutw. Jeste ucieczk dla wszystkich ywych
istot. Zaakceptuj, prosz, moj ofiar.
Awatthaman wstpi na otarz ofiarny i zanurzy si w
pomieniach ognia ofiarnego. iwa widzc go stojcego bez ruchu
w pomieniach ze wzniesionymi w gr domi ukaza si przed
nim w swej wasnej formie i rzek: O Awatthaman, nikt nie jest
mi droszy od Kryszny, ktry zawsze czci mnie sw prawoci,
czystoci, prawdomwnoci, wybaczaniem, cierpliwoci i ascez
zarwno w mylach, jak i w sowach i uczynkach. To na jego
prob i chcc go uhonorowa zgodziem si, e podczas tej wojny
bd ochrania Pacalw przy pomocy rnego rodzaju iluzji. Oni
jednak take podlegaj prawu Czasu i okres ich ycia na ziemi
dobieg wanie koca.
Ksiga X Opowie 104 245

Po wypowiedzeniu tych sw boski iwa wrczy synowi
Drony ostry i wspaniay miecz i nastpnie wstpi w jego ciao.
Awatthaman wypeniony przez t bosk istot zapon niezwyk
energi i wol walki. I gdy wkracza do obozu Pandaww jako sam
Rudra, mia za swych towarzyszy rakszasw i rne niewidzialne
istoty.

4. Awatthaman zabija zabjc swego ojca, Dhrisztadjumn,
jak zwierz ofiarne zamykajc przed nim drog do nieba

Sandaja kontynuowa: O krlu, Kritawarman i bramin Krypa
czekali na syna Drony u wejcia do obozu Pandaww. Na ich
widok jego serce wypenio si radoci. Rzek: O wojownicy,
jestemy zdolni do zniszczenia caej kasty kszatrijw, c wic
dopiero mwi o tych niedobitkach armii Pandaww pogronych
w gbokim nie. Dziaajmy razem tak, aby nikomu nie udao si
uciec przed mierci.
Awatthaman bez lku wszed do obozu Pandaww i po
rozpoznaniu drogi skierowa swe kroki w kierunku namiotu
Dhrisztadjumny, ktry miertelnie zmczony po caym dniu walk
pogry si w zasuonym odpoczynku. Podobnie wszyscy inni
Pacalowie spali gbokim snem zasuonych. Po wejciu do jego
namiotu Awatthaman zobaczy tego zabjc swego ojca picego
na kosztownym ou przykrytym kosztownymi przecieradami,
ozdobionym kwiatami i skropionym kosztownymi perfumami.
Zbliy si do jego oa i swym kopniciem obudzi niespodzie-
wajcego niczego Dhrisztadjumn, ktry rozpoznajc go prbowa
szybko zerwa si z oa. Zanim jednak zdoa to uczyni,
Awatthaman uchwyci go za wosy i swymi potnymi ramionami
przycisn go do ziemi. Dhrisztadjumna przeraony i nie w peni
przytomny nie potrafi si z jego ucisku wyzwoli.
Awatthaman kopa sw wijc si w spazmach i dziko
krzyczc ofiar w gardo i pier chcc go zabi. Dhrisztadjumna
broni si drapic go swymi paznokciami. Rzek sabym gosem:
O synu Drony, zabij mnie przy pomocy swej broni, abym mg
zgin jak wojownik i dosta si do regionw wyznaczonych dla
sprawiedliwych. Awatthaman krzykn: O niegodziwcze, region,
do ktrego chcesz si dosta, jest niedostpny dla zabjcy swego
nauczyciela i bramina. Nie zasugujesz na mier od uderzenia
rycerskiej broni. Po wypowiedzeniu tych sw ponc gniewem
zacz uderza go i kopa z potworn si, zabijajc w kocu sw
ofiar tak jak lew zabija sonia. Odgosy walki obudziy ony
Dhrisztadjumny, ktre widzc jak Awatthaman masakruje go z
246 Mikoajewska Mahabharata

niewyobraaln si, krzyczay z przeraenia mylc, e zosta on
zaatakowany przez jak nadludzk istot.
Awatthaman po zabiciu Dhrisztadjumny opuci jego namiot
wypeniajc wszystkie punkty przestrzeni swym przeraliwym
wrzaskiem i wsiadszy do swego rydwanu ruszy w gb obozu z
zamiarem kontynuowania zabijania swych wrogw.
Po odjedzie Awatthamana kobiety i stranicy uderzyli w
straszliwy lament budzc picych wojownikw, ktrzy ubierali
szybko swe zbroje i biegli w kierunku namiotu swego naczelnego
wodza chcc si dowiedzie, co si stao. Przeraone ony zabitego
woay: O wojownicy, cigajcie t przeraliw istot, ktra zabia
naszego ma, i zabijcie j bez wzgldu na to, czy jest demonem
rakszas, czy czowiekiem. Nie potrafiymy jej rozpozna.
Jednake zanim zdezorientowani wojownicy Pacalw zdoali
oprzytomnie, zostali zaatakowani przez syna Drony i wszyscy
zginli od uruchomianej przez niego niebiaskiej broni Rudry.
Nastpnie Awatthaman zabi picego ksicia Pacalw,
Uttamaudasa, kopic go w gardo i pier. Judhamanju syszc
miertelnie charczenie swego brata i widzc straszliw posta jego
zabjcy myla, e jego brat zosta zabity przez rakszas i uderzy
go w pier swoj maczug. Awatthaman uchwyci go za wosy i
zadusi go jak zwierz ofiarne. Podobnie zabi wielu innych
wojownikw, ktrzy nie zdoali si obudzi mimo czynionego
przez niego haasu. Wielu innych zabija mieczem. Pokryty krwi
ze wzniesionym do gry mieczem iwy przybra przeraliw i
nadludzk form budzc powszechny lk.

5. Awatthaman zabija piciu synw Draupadi, ikhandina i
wszystkich pozostaych wojownikw Pandaww

Sandaja kontynuowa: O krlu, Awatthaman i jego dwaj
towarzysze buszowali po obozie Pandaww zabijajc wszystko, co
ywe. Haas, ktrzy czynili obudzi piciu synw Draupadi i
pozostajcych przy yciu Somakw. Dowiedzieli si szybko o
mierci Dhrisztadjumny i uchwyciwszy w donie swe uki wyszli
synowi Drony naprzeciw zalewajc go potokami strza. Do walki
ruszy rwnie ikhandin na czele Prabhadrakw. Awatthaman
odpowiedzia gradem swych strza. Mylc o mierci swego ojca i
szukajc zemsty rozpala si coraz wikszym gniewem. Zeskoczy
na ziemi ze swego rydwanu i ruszy do walki z synami Draupadi
trzymajc w jednej doni tarcz ozdobion setk ksiycw, a w
drugiej swj niebiaski miecz ze zot rkojeci. Pratiwindhj,
syna Judhiszthiry, pozbawi ycia uderzajc go w brzuch. Widzc
Ksiga X Opowie 104 247

to syn Bhimy, Sutasoma, uderzy w rewanu syna Drony sw lanc
i ruszy w jego kierunku trzymajc w doni nagi miecz. Syn Drony
jednake jednym uderzeniem swego miecza obci mu cae rami,
a nastpnym uderzy go w bok powodujc jego mier. Na ten
widok syn Nakuli, atanika, uchwyci koo rydwanu i wyrzuci je
w kierunku Awatthamana uderzajc go w pier. Syn Drony w
rewanu uci mu gow. Syn Sahadewy, rutakarman, sw kolczast
maczug uderzy Awatthamana w lew skro. Awatthaman w
rewanu uderzy go swym niebiaskim mieczem w twarz
pozbawiajc go ycia. Heroiczny syn Arduny, rutakriti, zasypa
Awatthamana deszczem strza. Awatthaman w rewanu uci mu
gow ozdobion zotymi kolczykami.
ikhandin widzc mier synw Draupadi zbliy si do syna
Drony i zasypa go rnego rodzaju broni trafiajc go sw strza
midzy brwi. Rozgniewany tym Awatthaman zbliy si do niego
i swym niebiaskim mieczem przeci go na dwoje. Nastpnie
pozabija wszystkich synw, wnukw i zwolennikw krla Drupady.
Po wyciciu w pie wszystkich Pacalw zniszczy doszcztnie
pozostajcych cigle przy yciu onierzy krla Wiraty. Czyniona
przez niego rze bya straszliwa. Ci, ktrzy jeszcze nie zginli
patrzyli ze zgroz na t mier-Noc, ktra przysza do nich w swej
ucielenionej formie. Czarna o krwawych oczach i zakrwawionych
ustach, pomazana szkaratn maci, ze szkaratn girland
zdobic jej szyj, w jednej czerwonej sukni ze mierteln ptl w
doni nucc ostatni sylab ycia staa przed ich oczami, aby
zabra ze sob ludzi, konie i sonie zwizanych razem jej
mierteln ptl. W jednej wizce zabieraa ze sob rne dusze ze
zmierzwionymi wosami i wielkich wojownikw na rydwanach
pozbawionych swej broni. Od momentu rozpoczcia si tej wojny
wojownicy Pandaww widzieli kadej nocy w swoich snach jej
przeraliw posta, jak zabiera ze sob picych herosw zabija-
nych przez ukrytego za jej plecami syna Drony. Dzi, gdy ich los
do koca si wypenia, oddajc jej swe ycie przypominali sobie
swoje przeraliwe sny.
Awatthaman w swym szalestwie przy pomocy swych strza i
miecza pustoszy obz Pandaww wysyajc do krlestwa boga
mierci Jamy wszystkich wojownikw, ktrzy dopiero co obudzeni
dwikami bitwy nie zdyli uchwyci broni i zaoy zbroi
olepieni cigle przez sen i pozbawieni zmysw. Bez litoci
skada ich w ofierze mierci-Nocy.
W obozie Pandaww zapanowa straszliwy chaos. Sposzone
sonie i konie tratoway lecych na ziemi rannych, jak i tych, co
nie zdoali si obudzi. W ciemnociach nocy i chmurach kurzu
248 Mikoajewska Mahabharata

ojcowie nie poznawali synw, a bracia braci. Zdezorientowani
zaczli rwnie zabija si nawzajem. Niektrzy chcc ratowa
swe ycie ruszyli ku bramom obozu szukajc ucieczki, lecz tam
byli natychmiast zabijani przez Kritawarmana i Kryp, ktrzy nie
mieli dla nich litoci i nie pozwolili nikomu uciec. W kocu, dwaj
wojownicy Kauraww wspomagajcy syna Drony speniajc jego
yczenie podpalili obz Pandaww rozniecajc ogie w trzech
miejscach. W owietlonym ogniem obozie Awatthaman
kontynuowa swoj straszliw rze. Swym boskim mieczem
rozupywa wojownikw Pandaww na p, jakby byli odygami
sezamu. Obcina ramiona ozdobione zotem razem z domi
ciskajcymi bro, gowy i uda potne jak trby sonia, donie i
stopy. Krc po caym obozie w samym rodku nocy zabi ich
tysice. Padajcy na ziemi onierze sdzili, e zostali
zaatakowani podczas snu przez rakszasw, ktrym nie potrafi si
przeciwstawi pod nieobecno Kryszny i piciu Pandaww
spdzajcych noc na terenie witego brodu Oghawati. Nie mogli
bowiem uwierzy, eby ta straszna rze moga by czynem kogo
spord Kauraww.
Tej straszliwej nocy oszalay z gniewu syn bramina Drony
wspomagany przez Kritawarmana i Kryp nie pozostawi w obozie
Pandaww ani jednej ywej duszy bdc jak iwa w swej
przeraliwej formie Rudry niszczcy swym gniewem wszystko na
koniec eonu. Ziemia przesiknita krwi pokrya si trupami ludzi
i zwierzt, wrd ktrych grasoway przeraliwe i okrutne
misoerne bestie o potwornych ksztatach budzc strach samym
swym widokiem. Wiele z nich miao wosy zwizane w ciki
wze, masywne uda, wielkie brzuchy i po pi stp. Ich palce
rosy w przeciwnym kierunku, ich gosy byy przeraliwe. Zdobili
ciaa pasami dzwoneczkw. Wiele z nich miao niebieskie szyje.
Przybyy na to straszliwe pobojowisko ze swymi dziemi i onami.
Niektre opite krwi taczyy w radosnej ekstazie, inne opite
ludzkim tuszczem i w peni nasycone biegay nago wrd trupw.
Przybyy ich tam cae miliony.
O poranku Awatthaman pozostawiajc za sob same zgliszcza
opuci obz Pandaww. Miecz, ktrego nie wypuszcza z doni
zrs si z jego doni. Po przejciu tej nocy ciek Bezprawia,
ktrej unika kady uczciwy wojownik, wyglda jak ogie koca
eonu po skonsumowaniu wszystkich ywych istot. Dokonujc tego
przeraliwego czynu i realizujc w ten sposb sw przysig
uciszy swj bl spowodowany mierci swego ojca. Po nocnej
inwazji na pogrony we nie obz Pandaww pozostawi go o
poranku pogrzebany w wiecznej ciszy mierci. U bram obozu
Ksiga X Opowie 104 249

doczyli do niego jego dwaj wierni towarzysze, Kritawarman i
Krypa. Wszyscy trzej opowiadali sobie z radoci o swych
uczynkach cieszc si, e ci, ktrzy wymordowali wszystkich
Kauraww, sami zostali wymordowani.
W tym miejscu krl Dhritarasztra przerwa Sandaji jego
opowiadanie i rzek: O Sandaja, dlaczego Awatthaman dopiero
teraz w podobny sposb zniszczy Pandaww? Dlaczego uczyni to
dopiero teraz, gdy Bhima zada ju Durjodhanie swj miertelny
cios. By on przecie zawsze tako samo oddany sprawie mojego
syna.
Sandaja rzek: O krlu, syn Drony mg dokona tej
straszliwej masakry jedynie za zgod iwy i pod nieobecno
Kryszny, piciu braci Pandaww i Satjaki. Ponadto zdoa dokona
tego straszliwego czynu tylko dlatego, e napad na obz Pandaww
podczas snu.

6. Awatthaman, Kritawarman i Krypa zadawalaj
umierajcego Durjodhan informujc go o masakrze

Sandaja opowiada dalej: O krlu, Awatthaman, Krypa i
Kritawarman po spowodowaniu masakry w obozie Pandaww
gratulowali sobie nawzajem sukcesu i padali sobie w ramiona.
Mwili: O wojownicy, dzisiejszej nocy zginli wszyscy
Pacalowie i wszyscy synowie Draupadi. Zginli rwnie wszyscy
Somakowie i Matsjowie. Spieszmy si, aby mc poinformowa o
tym naszego krla Durjodhan, zanim uwolni z ciaa sw dusz.
Trzej wojownicy udali si pospiesznie w kierunku tego miejsca
na polu bitewnym, gdzie lea miertelnie ranny Durjodhana.
Zeszli ze swych rydwanw i zbliyli si do swego krla, w ktrym
ju ledwie tlio si ycie. Oczy mia zamknite i co chwil
wymiotowa krwi. Jego ciaem wstrzsay spazmy agonii . Liczne
misoerne bestie o potwornych ksztatach otoczyy go zwartym
piercieniem czekajc na jego mier. Trzej herosi uklkli koo
niego pogreni w gbokim smutku i aobie. Poruszeni jego
widokiem nie potrafili powstrzyma ez i swymi domi prbowali
otrze z jego twarzy krew. Durjodhana majc ich u swego oa,
pokrytych krwi i oddychajcych gorcym oddechem, wyglda
jak otarz ofiarny, na ktrym pony trzy ognie ofiarne.
Bramin Krypa rzek: O wojownicy, nikt nie potrafi oprze si
wyrokowi losu, skoro nawet ten krl, ktry poprowadzi do walki
jedenacie potnych armii, ley teraz we krwi na nagiej ziemi
miertelnie raniony przez wroga. Jego wybijana zotem maczuga,
w ktrej uyciu by prawdziwym mistrzem, ley u jego boku.
250 Mikoajewska Mahabharata

Nigdy z ni si nie rozstawa. Ley obok niego jak wierna ona
nawet teraz, gdy jego dusza przygotowuje si, aby rozpocz sw
wdrwk do nieba. Spjrzcie na to straszliwe odwrcenie losu
przyniesione przez starzejcy si Czas. On, ktry podporzdkowa
sobie wszystkich krlw, pokonany przez wroga gryzie teraz
ziemi otoczony przez dzikie bestie czekajce na jego mier, aby
mc zaspokoi swj gd jego ciaem!
Awatthaman lamentowa: O Durjodhana, jake Bhima mg
pokona ciebie, mistrza w walce na maczugi! Ten niegodziwiec
mg tego dokona jedynie przy pomocy oszustwa. Wida na tym
wiecie nie ma nic potniejszego od starzejcego si Czasu, skoro
nawet ty zostae pokonany przez wroga. Haba Bhimie z powodu
jest podego uczynku. Haba Krlowi Prawa, ktry pozwoli na to,
aby Bhima kopn ci lecego na ziemi w tw krlewska gow.
Wszyscy wojownicy bd go za to potpia dopty, dopki bdzie
istnia wiat.
Ty sam ginc w walce zrealizowae do koca swj obowizek
wojownika i bramy nieba stoj przed tob otworem. Swymi
czynami zdobye najwysz nagrod i to nie ciebie opakuj, lecz
tw matk Gandhari i twego ojca Dhritarasztr, ktrzy pozostaj na
tej ziemi starzy ju i bezdzietni. C im pozostanie jak bkanie si
w stroju ebraczym w poszukiwaniu poywienia?
Haba Krysznie i Ardunie! Cho obaj uwaaj si za
znawcw Prawa, patrzyli obojtnie na tw mier od nieuczciwego
ciosu maczugi Bhimy. Haba Pandawom! Haba mnie samemu,
Krypie i Kritawarmanowi, e sami nie poleglimy w walce w
obronie naszego krla, zanim on sam nie usn na swym ou ze
strza. Haba nam miertelnikom, e nie idziemy ladami naszego
krla. To dziki tobie zdobywalimy bogactwo i moglimy
wykona wielkie rytuay ofiarne. Gdzie si teraz podziejemy,
skoro ty sam i inni krlowie udalicie si do nieba? Nie ciebie
opakujemy, lecz nas samych, e nie moemy pody za tob,
ktry sw heroiczn mierci zrealizowae swj najwyszy cel
ycia. Bez ciebie bdziemy si teraz bka po ziemi pogreni w
gbokiej aobie nie potrafic odnale ani spokoju, ani szczcia.
Pozdrw od nas wszystkich tych wojownikw, ktrzy przed tob
udali si do nieba i powiedz memu ojcu, e zabiem jego zabjc
Dhrisztadjumn. Uciskaj ich wszystkich od nas.
Gdy Awatthaman wypowiada te sowa, Durjodhana lea na
ziemi w agonii bez zmysw. Syn Drony mwi dalej: O krlu,
jeli cigle tli si w tobie cho iskierka ycia, posuchaj moich
sw, ktre powinny ci ucieszy. Jedynie dziesiciu osobom udao
si przey t wojn. Po stronie Pandaww jest to piciu braci
Ksiga X Opowie 104 251

Pandaww, Kryszna i Satjaki, a po naszej stronie Kritawarman,
Krypa i ja sam. Dzisiejszej nocy zabiem wszystkich synw
Draupadi i wszystkich synw Dhrisztadjumny. Zabiem
wszystkich Pacalw i Matsjw. Pomciem w ten sposb mego
ojca i odpaciem im za ich czyny. Pandawowie pozostali przy
yciu, lecz s bezdzietni. Utracili wszystkich swych synw.
Zabiem ich wszystkich podczas snu. Samego Dhrisztadjumn
zabiem jak zwierz ofiarne.
Durjodhana syszc te radujce jego serce sowa odzyska na
moment zmysy i otworzy oczy. Z wielkim wysikiem rzek: O
synu Drony, niech ci bdzie chwaa! Ty sam majc do pomocy
Kryp i Kritawarmana zdoae osign to, czego nie potrafili
dokona Bhiszma, Drona i Karna. Zabie tego niegodziwca
Dhrisztadjumn i jego brata ikhandina! Z racji dokonania tego
czynu uwaam ci za rwnego samemu iwie-Rudrze. Niech wam
dobry los sprzyja! Wszyscy spotkamy si ponownie w niebie.
Durjodhana po wypowiedzeniu tych sw zamilk. Uwolniwszy
si od alu z powodu mierci wszystkich swych krewnych uwolni
si rwnie od swego yciowego oddechu i w czasie gdy jego ciao
pozostawao cigle na ziemi, jego dusza rozpocza sw wdrwk
do nieba. Po sprowokowaniu tej straszliwej wojny i rzezi sam
take zgin.
Koczc swe opowiadanie Sandaja rzek do Dhritaraztry: O
krlu, Awatthaman, Krypa i Kritawarman poegnali twego syna
swym ostatnim uciskiem i nastpnie wsiedli na swe rydwany.
Armie walczce po obu stronach byy doszcztnie zniszczone. To
twoja bdna polityka przyczynia si do tej straszliwej rzezi. Po
mierci Durjodhany ja sam ruszyem w kierunku Hastinapury
pogrony w aobie. Gdy przekroczyem bramy miasta, opucia
mnie moja boska wizja, ktr obdarzy mnie prorok Wjasa, abym
mg widzie wszystko, co wydarzao si na polach Kurukszetry i
suy ci opowiadaniem.
Niewidomy krl Dhritarasztra syszc te ostatnie sowa
Sandaji ciko westchn tonc w oceanie smutku i niepokoju.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Sauptika Parva, Section I-IX.
252 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 105
Kryszna ochrania dynasti Bharatw
przed wyganiciem

1. Pandawowie dowiaduj si o nocnej masakrze w ich obozie; 2. Draupadi przysiga,
e bdzie poci a do mierci, jeeli mier jej synw nie zostanie pomszczona;
3. Kryszna dowodzi, e Awatthaman jest grzeszn dusz i e bdc cigle w
posiadaniu broni Brahmasira jest zagroeniem dla caego wszechwiata;
4. Awatthaman wyrzuca Brahmasir przeciw Bhimie; 5. Arduna za namow
Kryszny rwnie uruchamia Brahmasir, aby zneutralizowa pocisk syna Drony;
6. Wjasa i Narada prbuj skoni Ardun i Awatthamana do wycofania
pociskw; 7. Kryszna przywraca do ycia nienarodzonego jeszcze wnuka Arduny,
Parikszita, i wymierza kar Awatthamanowi; 8. Draupadi akceptuje kar skazujc
Awatthamana na ndzne ycie na ziemi woln od grzechu zabicia bramina;
9. Kryszna wyjania Judhiszthirze, e to sam iwa umoliwi Awatthamanowi
dokonanie nocnej masakry w ich obozie.

Kryszna widzc, e Awatthaman skierowuje sw bro przeciw
onom kobiet Pandaww rzek: O synu Drony, pewien bramin
uprawiajcy surowe umartwienia, ktry spotka crk krla Wiraty
i synow Arduny, Uttar, jeszcze w Upaplawji, rzek do niej: O
niewinna, gdy wyginie caa linia Bharatw (Kurw), urodzisz
syna. Twj syn bdzie nosi imi Parikszit (ten, ktry przeszed
prb mierci). Proroctwo tego mdrca musi si zrealizowa.
Rozgniewany sowami Kryszny Awatthaman zawoa: O Kryszna,
to, co mwisz, nigdy si nie zrealizuje! Uruchomiony przeze mnie
pocisk zabije pd w onie Uttary, ktry tak pragniesz ochrania.
Kryszna rzek: O niegodziwcze, uderzenie twego pocisku nie
bdzie bezowocne i pd umrze. Jednake, cho martwy, powrci
do ycia i bdzie y dugo! Cho zostanie spalony ogniem twej
broni, ja sam przywrc go do ycia. Poznaj si mojej ascezy i
moj rzeczywisto! A jeli chodzi o ciebie to wszyscy mdrcy
znaj ci jako grzeszn dusz i dzieciobjc. Musisz spoy owoce
zrodzone z twoich grzechw. Przez trzy tysice lat bdziesz si
bka samotnie po ziemi nie majc nikogo, z kim mgby
zamieni cho jedno sowo.
(Mahbharta, Sauptika Parva, Section XVI)

1. Pandawowie dowiaduj si o nocnej masakrze w ich obozie

Po pokonaniu Durjodhany w pojedynku przez Bhim piciu
Pandaww i Satjaki za rad Kryszny i czynic zado tradycji
udali si na noc nad wite brzegi strumienia Oghawati. Sam
Kryszna z kolei na prob Judhiszthiry uda si do Hastinapury,
Ksiga X Opowie 105 253

aby sprbowa uagodzi bl ony krla Dhritarasztry, Gandhari, z
powodu mierci jej setki synw i ochroni w ten sposb
Pandaww przed jej gniewem i kltw.
O poranku, jeszcze przed powrotem Kryszny, nad brzeg
Oghawati przyby wonica Dhrisztadjumny, ktremu jakim
cudem udao si uratowa z nocnej masakry i uciec. Stan przed
Judhiszthir brudny od kurzu i zalany krwi i zawoa: O Krlu
Prawa, spotkao nas wielkie nieszczcie! Podczas nocy cay nasz
obz zosta spustoszony przez syna Drony i wspierajcych go
Kritawarmana i Kryp. Zniszczyli oni doszcztnie ca twoj armi.
Wycieli j pie jak wielki las. Wszyscy synowie Draupadi oraz
krla Drupady zostali przez nich zabici podczas snu! Z caego
obozu ja jeden si uratowaem. Uciekem wykorzystujc moment
nieuwagi Kritawarmana.
Judhiszthira, cho nieugity w walce z wrogiem, na wie o tej
nocnej masakrze i mierci wszystkich synw Draupadi zachwia
si tracc zmysy. Jego bracia i Satjaki uchwycili go w swe silne
ramiona nie pozwalajc mu upa na ziemi.
Odzyskawszy zmysy rzek: O biada nam wszystkim, nawet
ten, kto zdoby gboki duchowy wgld, nie potrafi przewidzie
biegu zdarze. Po doszcztnym zniszczeniu wroga, zostalimy
sami przez niego zniszczeni! Nasz wrg, ktry zosta przez nas
zniszczony, odnis zwycistwo, a my, ktrzy zwyciylimy,
zostalimy zniszczeni! Klska wyglda jak sukces, a sukces jak
klka. Nasze zwycistwo jest nasz przegran. Nasze zwycistwo
jest nasz klsk. Nasze zwycistwo przynioso nam aob.
Zostaem dwukrotnie pokonany przez mych wrogw, raz przegry-
wajc z nimi w koci i drugi raz wygrywajc z nimi wojn!
Jaki sens ma nasze ycie bez naszych synw? To dla ich dobra
popenilimy grzech bratobjstwa prowadzc t wojn, to dla nich
walczylimy o nasze dziedzictwo. Jaki sens ma nasze zwycistwo,
skoro teraz po osigniciu przez nas zwycistwa zostali oni zabici
przez pokonanego przez nas wroga. Oni, ktrzy potrafili obroni
si przed strzaami Bhiszmy, Drony i Karny, zostali podstpnie
zabici podczas snu, gdy stracili ca sw uwag i koncentracj!
Dobry los opuszcza czowieka, gdy traci sw koncentracj i moe
on sta si ofiar kadego nieszczcia. W takim stanie nie potrafi
on ani zdobywa wiedzy, ani walczy, ani uprawia ascezy. Nie
potrafi zdobywa powodzenia, czy sawy. Nasi synowie, cho byli
potni jak sam Indra, padli ofiar swego wroga wwczas, gdy
utracili ca sw uwag. Zginli tak jak kupcy na swych fregatach,
ktrzy po utracie swej koncentracji gin na mielinie po przepy-
niciu ogromnego oceanu.
254 Mikoajewska Mahabharata

Nasi synowie, ktrych martwe ciaa le teraz na nagiej ziemi,
znaleli ju sw drog do nieba. To nie ich opakuj, lecz ich
matk Draupadi. Utonie ona dzi w morzu rozpaczy. Utraci swe
zmysy na wie o mierci swych synw i braci Pacalw, synw
krla Drupady. Jake ona zdoa unie takie nieszczcie, na ktre
sobie niczym nie zasuya. Dotknita do ywego przez wie o
zabjstwie jej synw i braci bdzie jak ona iwy, Sati, ktra
rzucia si w pomienie ognia.
Judhiszthira pogrony w aobie i z trudem powstrzymujc zy
uda si w towarzystwie swych braci na teren obozu, po ktrym
grasoway obecnie rne ywice si ludzkim misem bestie. Na
sam widok tego przekltego miejsca nasiknitego krwi i
pokrytego martwymi ciaami ich synw, przyjaci i zwolennikw
on sam jak i jego bracia zdawali si odchodzi od zmysw.
Judhiszthira, ktry by sprawiedliwy jak bg mierci Jama, cho
myla o tym ze zgroz, wysa swego brata Nakul do Upaplawji,
gdzie Draupadi mieszkaa razem z onami Dhrisztadjumny, aby
sprowadzi j tutaj i powiadomi o tym straszliwym nieszczciu.

2. Draupadi przysiga, e bdzie poci a do mierci, jeeli
mier jej synw nie zostanie pomszczona

Gdy Judhiszthira sta cigle w tym straszliwym miejscu w
otoczeniu swych braci prbujcych uciszy jego bl, przyby tam
rwnie Nakula przyprowadzajc ze sob nieszczsn Draupadi.
Stana przed Judhiszthir drc na caym ciele jak palma na
wietrze i upada na ziemi u jego stp. Jej twarz o oczach jak
rozkwite kwiaty lotosw pociemniaa z alu wygldajc jak
przykryte ciemnoci soce. Bhima podbieg do niej i podnis j
z ziemi uchwyciwszy j w swe silne ramiona.
Draupadi zalewajc si zami rzeka do Judhiszthiry: O mu,
na wie o mierci moich synw i braci, mj al spala mnie jak
pomienie ognia. Czyn syna Drony musi zosta ukarany!
Przysigam, e dopki nie pozbawisz go ycia, nie rusz si std
poszczc a do mierci!
Bezbronna i zamana blem usiada u jego boku zdecydowana,
aby rozpocz sw najsurowsz praktyk ascezy. Judhiszthira
widzc jej determinacj rzek: O Draupadi, twoi bracia i synowie
zginli mierci wojownika i odnaleli swoj drog do nieba. Nie
wypada wic opakiwa ich mierci. A jeli chodzi o
Awatthamana, to schowa si on w nieprzebytej dungli. Jake
moemy wic mie pewno, e zdoamy go odnale i pokona?
Ksiga X Opowie 105 255

Rozsdne sowa Judhiszthiry nie zdoay jednak zachwia jej
determinacji. Rzeka: O Krlu Prawa, pozostan tutaj i bd
poci tak dugo, dopki nie przyniesiesz mi klejnotu, ktry zdobi
czoo syna Drony, z ktrym, jak syszaam, si narodzi!
Zrozpaczona Draupadi zbliya si do Bhimy i rzek: O Bhima,
jeste wojownikiem i twym obowizkiem jest mnie broni. Zabij
wic tego grzesznika Awatthamana. Na caym wicie nie ma
nikogo, kto dorwnaby tobie odwag i si. To ty uratowae
swych braci przed poarem w Waranaweta i przed godnym
demonem Hidimb. I mnie sam uratowae przed dz Kiczaki
na dworze Wiraty. Zabij tego podego syna Drony.
Bhima nie mogc znie widoku jej blu i ez uchwyci swj
uk i majc Nakul za swego wonic wsiad na swj rydwan i
zdecydowany, aby zabi Awatthamana, ruszy w kierunku
gbokiej dungli podajc jego ladem.

3. Kryszna dowodzi, e Awatthaman jest grzeszn dusz i e
bdc cigle w posiadaniu broni Brahmasira jest zagroeniem
dla caego wszechwiata

W midzyczasie do Pandaww doczy Kryszna, ktry
pospiesznie powrci z Hastinapury, aby wspiera ich w ich
nieszczciu. Rzek do Judhiszthiry: O Krlu Prawa, twj
heroiczny brat Bhima ruszy na poszukiwanie syna Drony, aby
pomci mier synw Draupadi i w ten sposb otrze jej zy.
Ruszmy czym prdzej za nim, bo zarwno nam jak i caemu
wiatu grozi cigle wielkie niebezpieczestwo. Awatthaman jest
grzeszn dusz i bdc cigle w posiadaniu niebiaskiej broni
Brahmasira, ktr niegdy uzyska od swego ojca, jest zdolny do
zniszczenia caego wszechwiata. Bramin Drona obdarowa
najpierw t broni Ardun. Pniej jednak obdarowa ni rwnie
swego syna, ktry prosi go o ni motywowany zazdroci. Drona
uczyni to z niechci, bo doskonae zna gorczkowo swego
syna. Obdarowujc go ni rzek: O synu, nawet w sytuacji
najwyszego zagroenia powiniene powstrzyma si od uycia tej
broni, szczeglnie przeciw czowiekowi. Po chwili rzek: O synu,
gdy na ciebie patrz, obawiam si, e nie bdziesz do koca
kroczy ciek sprawiedliwych.
Awatthaman po usyszeniu tych gorzkich sw swego ojca w
poczuciu alu zacz si wczy po caej ziemi poszukujc
sukcesu. W czasie, gdy wy przebywalicie w lesie na wygnaniu,
Awatthaman uda si do Dwaraki i tam zamieszka czczony przez
Wrisznich. Pewnego dnia przyby na spotkanie ze mn, gdy
256 Mikoajewska Mahabharata

odpoczywaem samotnie nad brzegiem morza i rzek: O Kryszna,
jestem w posiadaniu niebiaskiej broni Brahmasira, ktrej oddaj
cze bogowie i gandharwowie i ktr mj ojciec uzyska niegdy
od proroka Agastji praktykujc surowe umartwienia. W zamian za
t bro daj mi twj dysk, ktry jest zdolny do zabicia kadego
wroga.
Gdy sta tak przede mn ze zoonymi domi proszc mnie
uporczywie o mj dysk rzekem: O Awatthaman, wszyscy
bogowie, danawowie, gandharwowie, ludzie, ptaki i we razem
wzici nie dysponuj nawet jedn setn czci mojej wasnej
energii. Moj broni jest uk, oszczep, maczuga i dysk. Bez
obdarowywania mnie broni, ktr sam posiadasz, we sobie t
spord mojej broni, ktrej pragniesz, jeeli zdoasz j utrzyma w
doni i uy w walce. Awatthaman raz jeszcze wskaza na mj
dysk twardy jak piorun. Rzekem: O synu Drony, skoro tak go
pragniesz, we go sobie. Awatthaman uchwyci mj dysk lew
doni, ale nie zdoa go nawet poruszy. Uchwyci go wwczas
praw doni, lecz cho uy caej swej siy, nie zdoa go podnie.
Jego klska napenia go smutkiem.
W kocu, gdy zobaczyem, e zaniecha dalszych prb i
wycofa swe serce ze swego celu, rzekem: O Awatthaman, nikt
poza tob nie prosi mnie nigdy o moj bro. Ani Arduna, ktry
zadowoli sw walk iw i ktremu z przyjani oddabym nawet
sw wasn on, ani mj syn Pradjumna, ktrego otrzymaem
uprawiajc przez dwanacie lat surowe umartwienia, ani Paraurama
i nikt inny nie wypowiedzia proby podobnej do twojej. Powiedz
mi, z kim chciae walczy i kogo chciae pokona przy pomocy
mojego dysku? Awatthaman rzek: O Kryszna, to z tob
chciaem walczy po oddaniu ci nalenej czci. Z t intencj
poprosiem ci o twj dysk, ktry wychwalaj zarwno bogowie
jak i danawowie. Gdybym go zdoby, nikt w caym wszechwiecie
nie byby w stanie mnie pokona. Teraz jednak, gdy nie udao mi
si zrealizowa mojego celu, zamierzam opuci Dwarak. Twoja
bro pozostaje z tob, ktry jeste wrd wszystkich najbardziej
przeraliwy. W caym wiecie nie ma bowiem nikogo, kto byby w
stanie posiada twoj bro.
Zgodnie ze sw zapowiedzi syn Drony opuci Dwarak
zabierajc ze sob wiele koni, bogactwo i klejnoty.
Kryszna zakoczy sw mow mwic: O Judhiszthira,
Awatthaman jest mciw i niegodziw dusz, niespokojn i
okrutn. Ruszmy czym prdzej ladami Bhimy, ktry szuka jego
mierci. Musimy ochrania przed nim Bhim, bo w jego
posiadaniu znajduje si niebiaska bro Brahmasira, na ktr nie
Ksiga X Opowie 105 257

ma przeciw-siy i ktra jest zdolna do zniszczenia caego
wszechwiata.

4. Awatthaman wyrzuca Brahmasir przeciw Bhimie

Kryszna wsiad na swj rydwan wyposaony we wszelkiego
rodzaju bro cigniony przez cztery ogiery pochodzce z hodowli
Kambhodw o imionach Saiwja, Sugriwa, Meghapuszpa i
Balahaka, ktrych szyje zdobiy girlandy ze zota. Ich uprz bya w
kolorze porannego soca. Zoty proporzec Kryszny z wizerun-
kiem wroga ww, syna Winaty, Garudy, bdcy ucielenieniem
Prawdy, ozdabia jego rydwan swym splendorem. Obok Kryszny,
po jego obu stronach, usiedli Judhiszthira i Arduna. Wygldali jak
dwaj bliniacy Awinowie siedzcy obok Indry.
Konie Kryszny ruszyy z szybkoci wiatru i ju wkrtce ujrzeli
Bhim na swym rydwanie, ktry ponc gniewem pdzi w kierunku
brzegu rzeki, gdzie dostrzeg proroka Wjas w otoczeniu licznych
mdrcw. Wrd nich siedzia Awatthaman ubrany w szat
zrobion z trawy kua, pomazany oczyszczonym tuszczem i
pokryty popioem. Bhima pdzi w jego kierunku z napitym ukiem.
Syn Drony widzc Bhim z ukiem gotowym do strzau i tu
zanim rydwan Kryszny poczu silny gniew i niepokj sdzc, e
nadesza jego ostatnia godzina. Skupiajc swe myli zacz
wypowiada odpowiednie mantry przywoujc niebiaski pocisk
Brahmasir. Lew rk uchwyci dbo trawy kua i przy pomocy
swych witych mantr przeksztaci je w ten straszliwy niebiaski
pocisk, ktry wyrzuci w kierunku Bhimy krzyczc: O niebiaski
pocisku, zniszcz wszystkich Pandaww!
Na widok tej straszliwej broni w doni Awatthamana wszystkie
trzy wiaty zamary z przeraenia. Ogie, ktry narodzi si z tego
dba trawy by zdolny do skonsumowania wszystkich trzech
wiatw tak jak bg mierci Jama niszczcy wszystko na koniec
eonu.

5. Arduna za namow Kryszny rwnie uruchamia
Brahmasir, aby zneutralizowa pocisk syna Drony

Kryszna zrozumiawszy intencj syna Drony, zanim jeszcze
wyrzuci swj pocisk, rzek do Arduny: O Arduna, nadszed
wanie waciwy moment na uycie niebiaskiej broni, z ktr
zapozna ci bramin Drona i ktra jest zdolna do zneutralizowania
tej samej broni uytej przez Awatthamana. Ochro przy jej pomocy
siebie samego i swych braci.
258 Mikoajewska Mahabharata

Arduna zszed z rydwanu Kryszny na ziemi i naoy na
ciciw swego uku odpowiednie ostrze. yczc dobra synowi
swego nauczyciela, swym braciom i majc na uwadze wasne
dobro odda cze bogom i wszystkim tym, ktrych stawia wyej
od siebie i majc na uwadze dobro wszystkich wiatw uwolni ze
swego uku ten przeraliwy pocisk kierujc go przeciw pociskowi
Awatthamana. Przecinajcy powietrze pocisk lecia w kierunku
identycznego pocisku wyrzuconego przez syna Drony ponc jak
niszczcy wszystko ogie koca eonu. Towarzyszyy mu sypice
si z nieba meteory. Niebiosa przybray swj przeraliwy wygld
rozbrzmiewajc gonym grzmotem. Ziemia draa. Wszystko, co
ywe rzucio si w panice do ucieczki.

6. Wjasa i Narada prbuj skoni Ardun i Awatthamana
do wycofania pociskw

Nagle, gdy te dwa pociski leciay ju przeciw sobie spalajc po
drodze wszystkie trzy wiaty, przed Ardun i Awatthamanem
ukazali si dwaj wielcy riszi, Narada, ktry jest dusz w kadej
ywej istocie oraz prorok Wjasa chcc nakoni ich do pokoju.
Mdrcy ci obeznani z wszelkiego rodzaju obowizkami, wyposaeni
w wielk energi i pragncy dobra wszystkich ywych istot stanli
pomidzy dwoma leccymi w swoim kierunku pociskami bdc
sami jak dwa ponce ognie. Czczeni przez bogw i danaww i nie
do pokonania przez adn si chcieli w ten sposb zneutralizowa
energi tych dwch pociskw i uratowa przed zniszczeniem cay
wszechwiat. Zawoali: O herosi, co czynicie! Brahmasiry nie
wolno bezkarnie uy przeciw czowiekowi!
Arduna widzc tych dwch mdrcw o splendorze ognia
natychmiast nastawi sw myl na wycofanie pocisku. Rzek: O
wielcy mdrcy, uyem tej broni z intencj zneutralizowania
pocisku mego wroga. Jeeli wycofam uruchomiony przez ze mnie
pocisk, Awatthaman z ca pewnoci spali nas ogniem swego
pocisku. Wy sami jestecie jednak rwni bogom. Obrocie wic
nas i cay wszechwiat przed zniszczeniem przez syna Drony przy
pomocy tylko wam znanych rodkw.
Arduna po wypowiedzeniu tych sw wycofa uruchomiony
przez siebie pocisk, cho jego wycofanie jest niezwykle trudne
nawet dla bogw uywajcych go w walce z demonami. Bro ta
narodzia si z energii Brahmy i nikt o nieczystej duszy nie potrafi
jej wycofa, jeeli zostaa ju raz uruchomiona. Wycofa j mg
tylko ten, kto wid ycie brahmacarina i realizowa swe przysigi.
Jeeli bro t bdzie prbowa wycofa kto o nieczystej duszy,
Ksiga X Opowie 105 259

bro ta skieruje si przeciw niemu ucinajc mu gow i niszczc
doszcztnie jego bro. Arduna wid ycie brahmacarina i po
zdobyciu tego pocisku, ktry by nieomal nie do zdobycia, nigdy
go nie uruchomi przeciw czowiekowi, nawet wwczas gdy
znajdowa si w sytuacji kracowego zagroenia. Oddany Prawdzie
i wyposaony w wielki heroizm zawsze by posuszny tym, ktrzy
stali wyej od niego i majc czyst dusz potrafi wycofa
uruchomion Brahmasir.
Syn Drony, Awatthaman, cho sysza rwnie sowa dwch
mdrcw, nie potrafi wycofa wyrzuconego pocisku przy pomocy
swej wasnej energii. Czujc si bezsilny i nie mogc speni ich
proby rzek: O wielcy prorocy, znalazszy si w kracowym
niebezpieczestwie i obawiajc si o moje ycie wyrzuciem t
przeraliw bro przeciw Bhimie, ktry popeni grzech zabijajc
Durjodhan przy pomocy nieuczciwego ciosu. Uruchomiem j
bdc nieczyst dusz i nie miem jej teraz wycofa. Wyrzuciem
j chcc zniszczy Pandaww i ona ich zniszczy. Dokonaem tego
grzesznego czynu motywowany gniewem.
Wjasa rzek: O Awatthaman, Arduna uwolni Brahmasir.
nie kierujc si ani gniewem, ani chci zniszczenia ciebie. Chcia
przy jej pomocy zneutralizowa twj pocisk. Na nasz prob
wycofa j. On jest znawc wszelkiej broni i nawet zdobywszy
znajomo Brahmasiry od twego ojca nigdy nie zszed ze cieki
wojownika i nie uy jej w niewaciwy sposb. Arduna jest
rwnie cierpliwy jak uczciwy. Dlaczego wic szukasz sposobu na
zniszczenie takiej osoby jak on i jego bracia? Brahmasira to bro
tak przeraliwa, e nawet ten region, w ktrym zostaje ona
zneutralizowana, dowiadczy suszy przez dwanacie lat. Arduna
wiedzc o tym i majc na uwadze dobro wszystkich ywych istot
wycofa swj pocisk, cho uycie go byo w jego mocy. Zamiast
zabija Pandaww, powiniene ich ochrania, tak jak powiniene
ochrania krlestwo i swoj wasn ja. We to wszystko pod
uwag i wycofaj swoj bro. Oczy swe serce z gniewu i zapewnij
Pandawom bezpieczestwo. Judhiszthira nigdy nie chcia zdoby
zwycistwa dziki grzesznym czynom. Oddaj mu klejnot, ktry
ozdabia twe czoo, a on w zamian daruje ci ycie.
Syn Drony rzek: O wity mdrcu, klejnot, ktry ozdabia
moje czoo jest wart wicej ni cae bogactwo Kauraww i
Pandaww razem wzite. Ten, kto go nosi uwalnia si od lku
przed bogami, danawami i wami. Nie obawia si rwnie
rakszasw i zodziei. Takie s zalety tego klejnotu i nie powinienem
go w adnym razie utraci. Skoro jednak uwaasz, e powinienem
si z nim rozsta, oddam w twe rce mj klejnot jak i siebie samego.
260 Mikoajewska Mahabharata

Nie potrafi jednak zatrzyma tego dba trawy kua, ktre
przybrao posta Brahmasiry. Mog jedynie zmieni jego kierunek.
Zamiast w braci Pandaww skieruj ten pocisk ku onom ich
kobiet czynic je bezpodne.
Wjasa rzek: O Awatthaman, uczy wic tak jak mwisz i po
za tym nie szukaj ju dalszych celw dla twej broni. Po uderzeniu
w ona kobiet Pandaww zatrzymaj si w swym dziaaniu i opu
ciek wojownika.

7. Kryszna przywraca do ycia nienarodzonego jeszcze wnuka
Arduny, Parikszita, i wymierza kar Awatthamanowi

Kryszna widzc, e Awatthaman skierowuje sw bro przeciw
onom kobiet Pandaww rzek: O synu Drony, pewien bramin
uprawiajcy surowe umartwienia, ktry spotka crk krla Wiraty
i synow Arduny, Uttar, jeszcze w Upaplawji, rzek do niej: O
niewinna, gdy wyginie caa linia Bharatw (Kurw), urodzisz syna.
Twj syn bdzie nosi imi Parikszit (ten, ktry przeszed prb
mierci). Proroctwo tego mdrca musi si zrealizowa.
Rozgniewany sowami Kryszny Awatthaman zawoa: O
Kryszna, to, co mwisz nigdy si nie zrealizuje! Uruchomiony
przeze mnie pocisk zabije pd w onie Uttary, ktry tak pragniesz
ochrania.
Kryszna rzek: O niegodziwcze, uderzenie twego pocisku nie
bdzie bezowocne i pd umrze. Jednake, cho martwy, powrci
do ycia i bdzie y dugo! Cho zostanie spalony ogniem twej
broni, ja sam przywrc go do ycia. Poznaj si mojej ascezy i
moj rzeczywisto! A jeli chodzi o ciebie, to wszyscy mdrcy
znaj ci jako grzeszn dusz i dzieciobjc. Musisz spoy owoc
zrodzony z twoich grzechw. Przez trzy tysice lat bdziesz si
bka samotnie po ziemi nie majc nikogo, z kim mgby
zamieni cho jedno sowo. Bdziesz si wczy przez rne kraje
nie znajdujc dla siebie miejsca wrd ludzi. Bdzie si za tob
unosi zapach gangreny i krwi i twym miejscem zamieszkania
bdzie dzika dungla i ponure torfowiska. Bdziesz wczy si po
ziemi trawiony przez wszystkie moliwe choroby, podczas gdy
Parikszit po poznaniu nauk Wed i wszelkiej broni bdzie wada
ziemi przez szedziesit lat realizujc swe obowizki krla i
wojownika.
Mdrzec Wjasa rzek: O Awatthaman, cho z urodzenia
jeste braminem, ignorujc nas popenie okrutne uczynki kroczc
ciek wojownika. Zasuye wic na kar, ktr Kryszna ci
wymierzy.
Ksiga X Opowie 105 261

Awatthaman rzek z pokor: O wielki mdrcu, niech wic si
stanie tak, jak zarzdzi Kryszna. Wyci ze swego czoa klejnot,
z ktrym si urodzi i odda go w rce Pandaww. Nastpnie na ich
oczach uda si do lasu.

8. Draupadi akceptuje kar skazujc Awatthamana na
ndzne ycie na ziemi woln od grzechu zabicia bramina

Po wymierzeniu kary synowi Drony i zdobyciu zdobicego
jego czoo klejnotu Pandawowie z Kryszn i mdrcem Narad na
czele ruszyli w kierunku swego obozu, gdzie ich ona Draupadi
siedziaa bez ruchu zdecydowana na surow ascez a do mierci,
jeeli Pandawowie nie zrealizuj jej yczenia ukarania mierci
zabjcy jej synw. Gdy przybyli na miejsce zsiedli ze swych
rydwanw i usiedli wok swej zdeterminowanej i pogronej w
aobie ony.
Bhima na prob Judhiszthiry poda jej klejnot z czoa syna
Drony i rzek: O niewinna, ten klejnot nalecy do Awatthamana
jest twj. mier twoich synw zostaa pomszczona i ich zabjca
zosta unicestwiony. Uwolnij si wic od swego smutku i
zaniechawszy swej godwki podejmij od nowa swe obowizki
ony wojownika. Gdy Kryszna wyruszy jeszcze z Upaplawji do
Hastinapury ze sw pokojow misj, rzeka do niego: O Kryszna,
chc zemsty, a nie pokoju. Dopki nie zostanie pomszczona moja
zniewaga w Gmachu Gry krla Dhritarasztry, dopty nie mog
powiedzie, e mam mw, synw i braci i e ty sam jeste moim
obroc. Twe dania byy w peni zgodne z naszym obowizkiem
wojownika i dzi moemy powiedzie, e twoja zniewaga zostaa
pomszczona. Spaciem wrogowi mj dug. Zabiem Durjodhan,
ktry okrad nas z naszego krlestwa i wypiem krew Duhasany
realizujc moj przysig. Nikt nie bdzie mg ju duej
krytykowa nas za nasz bierno. Pokonalimy rwnie zabjc
twych synw Awatthamana, cho ze wzgldu na nasz szacunek
dla jego ojca bramina Drony i nie chcc zabija bramina, nie
pozbawilimy go ycia. Zniszczylimy jednak jego dobre imi,
cho pozostawilimy przy yciu jego ciao. Odebralimy mu
klejnot zdobicy od urodzenia jego czoo i pozbawilimy go jego
broni.
Draupadi odpowiedziaa: O Bhima, pragnam jedynie
spacenia dugu naszym wrogom, ktrzy wyrzdzili nam tyle za,
cho nie dalimy im do tego powodu. Awatthaman z racji bycia
synem bramina i waszego nauczyciela zasuguje na t sam cze,
262 Mikoajewska Mahabharata

co jego ojciec. Niech od tego momentu klejnot, ktry zdobi jego
czoo, ozdabia gow Judhiszthiry, ktry jest Krlem Prawa.
Judhiszthira speniajc yczenie Draupadi ozdobi sw gow
klejnotem odebranym Awatthamanowi traktujc go rwnie jako
dar od swego nauczyciela bramina Drony. Z gow ozdobion tym
klejnotem wyglda jak szczyt gry ze wieccym nad nim
ksiycem. Draupadi wyposaona w ogromn mentaln si, cho
pogrona w aobie z powodu mierci swych synw, zaniechaa
kontynuowania swej godwki uznajc, e wymierzona synowi
Drony kara pomcia wystarczajco ich mier.

9. Kryszna wyjania Judhiszthirze, e to sam iwa umoliwi
Awatthamanowi dokonanie nocnej masakry w ich obozie

Krl Prawa, dla ktrego wojna skoczya si wraz ze mierci
Durjodhany, rozmyla nad grzesznym czynem Awatthamana,
ktrym bya nocna masakra w ich obozie. Rzek do Kryszny: O
Kryszna, jak to stao si moliwe, e Awatthaman mg zabi
wszystkich naszych synw, jak i synw krla Drupady, ktrzy byli
potnymi wojownikami zdolnymi do pokonania setek tysicy
wroga? Jake mg zabi Dhrisztadjumn, ktrego nie potrafi
pokona nawet jego ojciec Drona? C on takiego uczyni, e w
konsekwencji swego czynu sam jeden zdoa zabi wszystkich tych
wojownikw?
Kryszna rzek: O Judhiszthira, Awatthaman szuka pomocy u
najwyszego z wszystkich bogw, wiecznego iwy i dlatego sam
jeden by w stanie dokona tej straszliwej rzezi. iwa jest tak
potny, e potrafi obdarza tych, ktrzy go zadowol sw ascez,
nawet niemiertelnoci, jak rwnie moc, ktra pozwoliaby na
pokonanie samego Indry. Ja sam dawno poznaem potg iwy i
znam wszystkie jego dawne czyny. On jest pocztkiem, rodkiem i
kocem wszystkich ywych istot. Cay wszechwiat dziaa i
porusza si dziki jego energii. Posuchaj moich opowieci o jego
potdze.
Dawno temu Brahma pragnc stworzy ywe istoty dostrzeg
Rudr i rzek: O iwa, stwrz bez zwoki ywe istoty! Rudra
rzek: O Brahma, niech tak si stanie i zanurzywszy si w
wodach postanowi praktykowa surowe umartwienia tak dugo, a
uzmysowi sobie wady ywych istot.
Brahma nie mogc si doczeka, a Rudra uczyni to, co obieca,
rozporzdzeniem swej woli przywoa do ycia inne bycie chcc je
uczyni stwrc ywych istot. Bycie to widzc iw zanurzonego
w wodach rzeko: O Brahma, stworzyobym ywe istoty, gdyby
Ksiga X Opowie 105 263

nie byo adnego bycia narodzonego przede mn. Brahma rzek:
O Bycie, jeste pierwszym narodzonym byciem i poza tob nie
ma innego. Ten, na ktrego patrzysz to Sthanu (nieporuszony,
supek) zanurzony w wodach. Stwarzaj wic ywe istoty wolny od
niepokoju.
Posuszne Brahmie Bycie stworzyo liczne ywe istoty
rozpoczynajc od Dakszy, ktry stworzy wszystkie cztery gatunki
ywych istot. Jednake jak tylko zostay one stworzone
odczuwajc gd rzuciy si na swego stwrc pragnc go zje.
Stworzone przez Brahm Bycie powrcio do niego proszc go o
ochron przed wasnym potomstwem. Rzeko: O Brahma,
ochraniaj mnie przed godem ywych istot i przydziel im rne i
rodzaje poywienia. Brahma speniajc jego prob przypisa
rnym ywym istotom spoywanie rnych zi, rolin i warzyw,
i silniejszym z nim przypisa spoywanie sabszych. ywe istoty
majc przypisane im rodki utrzymania si przy yciu rozproszyy
si do rnych regionw i rozmnaay si w ramach swych
wasnych gatunkw zadowalajc tym Brahm.
Po jakim czasie Rudra unis si z wd i ujrza liczne rodzaje
ywych istot rozmnaajce si moc swej wasnej energii.
Rozgniewany tym widokiem spowodowa, e jego wasny organ
rozrodczy znik we wntrznociach ziemi. Brahma prbujc
uspokoi jego gniew rzek agodnym gosem: O Ty, ktry jeste
wszystkim (Sarva), co robie tak dugo zanurzony bez ruchu w
wodach? Dlaczego spowodowae, e twj wasny organ
prokreacji znik we wntrznociach ziemi? iwa rzek z gniewem:
O Brahma, kto inny stworzy te wszystkie ywe istoty! Jakiemu
celowi miaby wic suy mj wasny organ rozrodczy? Dziki
mojej ascezie stworzyem poywienie dla tych wszystkich ywych
istot i te stworzone przeze mnie zioa i roliny bd rozmnaa si
tak jak ci, ktrzy bd si nimi ywi! Po wypowiedzeniu tych
sw pospny i rozgniewany uda si do stp gr Mendawat, aby
praktykowa tam surow ascez.
Kryszna kontynuowa: O Judhiszthira, gdy kritajuga dobiega
koca, bogowie chcc wykona rytua ofiarny poczynili
odpowiednie przygotowania postpujc cile wedug wskazwek
Wed. Przygotowali wszystkie konieczne przedmioty i okreli swj
udzia w spoyciu ofiary. Rudra by im nieznany i w zwizku z
tym nie wyznaczyli mu udziau w ofierze. Ubrany w skr jelenia
iwa widzc, e bogowie nie wyznaczyli dla niego udziau w
ofierze, zapragn zniszczy ich rytua ofiarny i majc na uwadze
ten cel zbudowa swj uk.
264 Mikoajewska Mahabharata

Istniej cztery rodzaje ofiary: wielka ofiara w zewntrznym z
punktu widzenia jednostki makrokosmosie (loka), ofiara rnego
rodzaju rytuaw, wieczna ofiara domowa i ofiara z satysfakcji,
jak czowiek czerpie z korzystania z piciu elementarnych
substancji i ich kombinacji (ofiara w mikrokosmosie jednostki).
Wszechwiat wypywa z tych czterech rodzajw ofiary. iwa
zbudowa swj uk uywajc materii pierwszego i czwartego
rodzaju ofiary. Jego uk mia dugo piciu okci. Jego ciciwa
zostaa zrobiona ze witej mantry Waszat nuconej podczas ofiary.
Cztery elementy skadowe ofiary posuyy jako ozdoby jego uku.
Rozgniewany iwa w stroju brahmacarina uzbrojony w swj
uk ruszy w kierunku miejsca, gdzie niebianie uczestniczyli w
swym rytuale ofiarnym. Ziemia skurczya si ze strachu na jego
widok i jej gry zadray. Wiatr zamar w bezruchu, a ogie
przygasa, cho karmiony oczyszczonym tuszczem. wiecce na
firmamencie gwiazdy zaczy schodzi ze swego kursu. Soce
zmalao, a ksiyc straci cae swoje pikno. Cae niebo pokryo
si przygnbiajc ciemnoci. Przeraeni niebianie tracc
orientacj nie wiedzieli, co czyni.
Rudra napinajc swj uk przeszy sw strza wcielenie ofiary,
ktre w formie jelenia ucieko razem z ogniem owietlajc niebo
swym piknem. Po ucieczce ofiary wszyscy bogowie utracili swj
cay splendor i odchodzili od zmysw. Trjoki iwa zaatakowa
synw Aditi amic ramiona Sawitara, wyupujc oko Bhagi i
wybijajc zby Puszany. Przeraeni tym bogowie jak i wszystkie
czci skadowe rytuau zaczli w panice ucieka. Rudra widzc
ich przeraenie wybuchn gromkim miechem i krcc rogiem
swego uku wszystkich ich sparaliowa. Niebianie w odpowiedzi
swym gonym krzykiem spowodowali, e ciciwa uku iwy
pka. Pozbawiony ciciwy uk wycign si w prost lini.
Bogowie z wcieleniem ofiary na czele zbliyli si wwczas do
pozbawionego uku iwy prbujc go zadowoli i szukajc u niego
ochrony. Wyznaczyli iwie cay ofiarowany do ognia oczyszczony
tuszcz jako jego udzia w ofierze. Zadowolony przez nich iwa
wyrzuci do wd swj gniew, ktry przybrawszy form ognia
konsumuje ten pynny element. Zwrci tez Sawitarowi jego
ramiona, Bhadze jego oko i Puszanie jego zby. Zrekonstruowa
rwnie zniszczony rytua ofiarny. Gdy iwa pozby si swego
gniewu, cay wiat by ponownie bezpieczny i uzdrowiony.
Kryszna zakoczy swe opowiadanie mwic: O Judhiszthira,
gdy iwa si rozgniewa, cay wszechwiat pogra si w chaosie,
lecz gdy jest zadowolony nagradza tych, co go zadowolili. Syn
Drony, Awatthaman, zadowoli iw, ktry jest wyposaony w
Ksiga X Opowie 105 265

ogromn energi. I tylko dziki jego zgodzie Awatthaman potrafi
zabi zarwno synw Draupadi jak i krla Drupady i mg dokona
tej straszliwej rzezi w waszym obozie. Po wysuchaniu mych
opowieci o potdze iwy uwolnij swj umys od cierpienia i
pomyl o tym, co naley czyni dalej. Czowiek jest bezsilny wobec
wyrokw losu. Sam syn Drony nie byby w stanie dokona tego
straszliwego uczynku. Mg go dokona jedynie dziki asce
Najwyszego Boga iwy.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Sauptika Parva, Section X-XVIII.


Ksiga XI


Stree Parva

(w trzech opowieciach)



























Ksiga XI Synopsis 269


Synopsis

Ksiga XI Mahabharaty, Stree Parva, opisuje pierwszy dzie
po zakoczeniu wojny Kauraww z Pandawami, ktra przyniosa
mier wszystkim Kaurawom i pozostawia przy yciu piciu braci
Pandaww bez potomstwa, i bez nadziei na potomstwo, bo wszys-
tkie ich ony moc broni Awatthamana stay si bezpodne.
Jedynym ich potomkiem jest nienarodzony jeszcze Parikszit, syn
Abhimanju i Uttary, ktremu Kryszna dziki swej boskiej mocy
przywrci ycie. W wojnie tej wygina te prawie cakowicie
caa kasta wojownikw zaangaowana w t wojn. W Hastinapurze
jak i w innych krlestwach na ziemi pozostay gwnie kobiety
opakujce mier swych ojcw, mw, braci, synw, wnukw i
innych krewnych.
Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra i jego ona Gandhari
staj w obliczu koniecznoci powitania zwyciskich Pandaww,
ktrzy zabili ich synw i wykonania rytw pogrzebowych dla
niezliczonej liczby wojownikw polegych na polach Kurukszetry.
To oni s najwysz wadz Bharatw, ktrzy przez osiemnacie
dni zabijali si nawzajem. Cho wiedz, e Pandawowie traktowali
ich zawsze jak ojca i matk i e win za t wojn ponosz ich
synowie Kaurawowie, nie potrafi uspokoi swych serc i uwolni
si od alu z powodu mierci swych synw i od gniewu w stosunku
do Pandaww. Pandawowie, ktrych zwycistwo wyglda raczej
jak przegrana, rozumiej ich uczucia i obawiaj si ich gniewu i
kltwy.
Krl Dhritarasztra wysuchawszy sprawozdania swego wonicy
Sandaji z osiemnastu dni bitwy cznie z nocn masakr w obozie
Pandaww przebywajc w swym paacu ugina si pod wpywem
swych emocji i co chwil traci zmysy. Sandaja prbuje go
uspokoi przypominajc mu, e to on sam i jego synowie dopro-
wadzili do tej wojny swoimi dziaaniami i e teraz jego al nie
przyniesie nic dobrego, tylko dalsze nieszczcie. Radzi mu, aby
szuka uspokojenia w swej wasnej jani i wiedzy, i zamiast tkwi
w niszczcej ja rozpaczy przystpi do realizacji swych
krlewskich obowizkw i uda si na pola Kurukszetry, aby
wykona dla polegych ryty pogrzebowe.
Widura widzc, e sowa Sandaji nie zdoay na dugo uspokoi
Dhritarasztry rozwija rozpoczty przez niego wtek i poucza
niewidomego krla o rdach cierpienia wcielonej duszy i
sposobach uwalniania si od tego cierpienia. Stwrca rzdzi
wszechwiatem poprzez dziaania ywych istot stwarzajc w ten
270 Mikoajewska Mahabharata

sposb wszechwiat, utrzymujc go i niszczc. Kada ywa istota
jest jednak sama odpowiedzialna za swe dziaania i dowiadcza ich
skutkw po mierci w formie ponownych narodzin. Stwrca
wskaza rwnie czowiekowi drog jak uwolni si od skutkw
wasnych dziaa i koniecznoci wiecznych powrotw obdaro-
wujc go jog i Prawem.
Mdrzec widzi swj pobyt na ziemi jako drobn cz swej
drogi w kole ycia i wykorzystuje go, aby uwolni sw dusz od
koniecznoci ponownych narodzin. Wie, e rdem cierpienia
ucielenionej duszy s dziaania wykonane w poprzednim yciu
wynike z uwikania jej w wiat zmysowy. Jeeli pozostanie dalej
uwikana w wiat zmysowy nie zdoa si uwolni od tych skutkw,
lecz jeszcze bardziej si pogbi. Drog prowadzc do uwolnienia
wasnej duszy od cierpienia jest uwalnianie si od wiata
zmysowego poprzez rozwj samo-kontroli i kierowanie si w
dziaaniu prawoci.
Prorok Wjasa widzc, e mdre sowa Widury nie uwalniaj na
dugo krla Dhritarasztry od jego alu z powodu utarty swych
synw, wyjania mu, e rze Bharatw bya od dawna zarzdzona
przez bogw w celu uwolnienia Ziemi od ciaru rodzcych si na
jej powierzchni demonw i e boskich decyzji nic nie zdoa zmieni.
W Durjodhanie narodzio si na ziemi w swej czci bstwo Kali
(uosobienie niezgody), ktre swymi dziaaniami miao doprowadzi
do tej rzezi kasty wojownikw. Judhiszthira wiedzia o tym, co ma
nastpi od proroka Narady, lecz mimo wszelkich swych wysikw
nie zdoa utrzyma pokoju i unikn wojny. Wjasa podkrela, e
Pandawowie nie ponosz za t wojn winy i e to Kaurawowie
swymi dziaaniami do niej doprowadzili. Wjasa apeluje do
Dhritarasztry, aby oywi w sobie ciepe uczucia do Pandaww,
ktrzy cigle traktuj go jak ojca i s obecnie jego jedynymi
krewnymi.
Pod wpywem tych pouczajcych mw mdrcw Dhritarasztra,
ktry sam zna wite pisma i zboczy poprzednio ze cieki Prawa
z mioci do swego syna Durjodhany przyczyniajc si do tej
wojny, przystpuje ponownie do realizacji swych krlewskich
obowizkw i wyrusza w kierunku pola bitewnego Kurukszetry,
aby wykona odpowiednie ryty pogrzebowe. Towarzysz mu
opakujce mier swych bliskich ona Dhritarasztry Gandhari,
matka Pandaww Kunti, ktra w skrytoci ducha opakuje mier
swego syna Karny, ony Kauraww i innych wojownikw.
Do spotkania krla Dhritarasztry z Pandawami dochodzi na
drodze w kierunku Kurukszetry. Dhritarasztra po rozpoznaniu
Pandaww ciska z niechci Judhiszthir, lecz jego gniew rozpala
Ksiga XI Synopsis 271

si ponownie z ogromn sia na myl o Bhimie, ktry zabi jego
syna Durjodhan przy pomocy nieuczciwego ciosu, pi krew z
piersi jego syna Duhasany i sw maczug zabi jego wszystkich
pozostaych synw. Rozgniewany zamierza zmiady Bhim
swym uciskiem. Kryszna od dawna zna ten jego zamiar i zamiast
Bhimy podsuwa niewidomemu krlowi do ucisku jego elazny
posg zrobiony kiedy na zamwienie Durjodhany. Dhritarasztra
niszczy ten posg ranic si nim. Jego akt wrogoci uwalnia go od
jego gniewu i myl o tym, e zabi Bhim wypenia jego serce
alem i rozpacz. Kryszna widzc, e ten akt agresji oczyci go z
nagromadzonego gniewu wyjania mu, e nie zabi Bhimy, lecz
zniszczy jedynie jego elazny posg. Odwoujc si do mdroci
Dhritarasztry mwi, e powinien pozby si swego gniewu
wiedzc, e doprowadzi do tej wojny swym wasnym post-
powaniem i bdc wiadomy, e dziaania Bhimy byy aktami
sprawiedliwego rewanu w odpowiedzi na okrutne postpowanie
jego synw. Sowa Kryszny uspakajaj Dhritarasztr, ktry jest
ponownie zdolny do traktowania Pandaww po ojcowsku.
Dhritarasztra wysya Pandaww do swej ony Gandhari, ktrej
serce jest silnie wzburzone. Pandawowie wiedz, e Gandhari sw
ascez zdobya ogromne siy duchowe i boj si jej kltwy. Prorok
Wjasa bdc wiadomy emocjonalnego wzburzenia Gandhari
przemawia do niej w obronie Pandaww przypominajc jej, e
jeszcze przed rozpoczciem wojny odmawiaa bogosawiestwa
Durjodhanie twierdzc, e zwycistwo jest zawsze po stronie
prawoci, a prawo jest po stronie Pandaww. Teraz gdy stao si
to, co ona sama przepowiadaa, nie powinna wita Pandaww
kltw, lecz wybaczeniem. Gandhari odpowiada, e trudno jej
opanowa wzburzone mierci jej synw serce, cho nie ywi
zych uczu do Pandaww i wie e jej synowie mimo swej
niegodziwoci zdobyli sw heroiczn mierci niebo i dotarli w ten
sposb do wyszych wiatw. Szczegln uraz budzi w niej myl
o postpowaniu Bhimy i zabiciu Durjodhany przy pomocy nieucz-
ciwego ciosu i wypiciu krwi Duhasany. Bhima syszc jej sowa
szuka u niej wybaczenia mwic, e mg pokona Durjodhan
jedynie przy pomocy nieuczciwego ciosu tak jak on pokona niegdy
Krla Prawa w grze w koci przy pomocy oszustwa. Zdobycie
wadzy przez Krla Prawa bez mierci Durjodhany byo niemoliwe
i ponadto musia go zabi, aby zrealizowa sw przysig. Jeli
chodzi o Duhasan, to naprawd nie wypi jego krwi tylko tak
udawa, eby wzbudzi zgroz w Kaurawach i odcign ich od
ataku na jego brata Nakul.
272 Mikoajewska Mahabharata

Gandhari wzywa przed swe oblicze Judhiszthir, ktry stoi
przed ni w pozycji pokory i wspczucia. Jej wzrok spod opaski
zakrywajcej jej oczy pada na palce u ng Judhiszthiry i niszczy
jego pikne dotychczas paznokcie. Przeraeni tym widokiem
pozostali Pandawowie szukaj ochrony u Kryszny. Gandhari
jednake opanowuje swj gniew i wita Pandaww jak matka.
Krl Dhritarasztra w towarzystwie Pandaww, Kryszny i
lamentujcych kobiet rusza dalej w kierunku pl Kurukszetry.
Gandhari, Kunti, Draupadi cz si w swym lamencie prbujc si
nawzajem pocieszy.
Gandhari dziki swej duchowej wizji widzi pole bitewne w
caej jego zgrozie. Majc u boku Kryszn opowiada mu szczegy
swej wizji. Widok martwych cia jej synw i innych wielkich
wojownikw pokrytych kurzem i krwi i poeranych przez
misoerne bestie jak i widok lamentujcych modych kobiet tak
silnie wzburza jej serce, e nie potrafic duej opanowa swego
gniewu rzuca kltw na Kryszn obwiniajc go o to, e nie
powstrzyma tej rzezi, cho byo to w jego mocy. Przeklina go, e
on sam doprowadzi do tego, e czonkowie jego rodu Wrisznich
(Jadaww) zniszcz si wasnymi rkami tak jak Bharatowie, i e
sam zginie przypadkow i ndzn mierci. Kryszna odpowiada jej,
e sw kltw pomaga mu jedynie w realizacji przeznaczenia.
Zniszczenie Wrisznich od dawna byo ich przeznaczeniem, lecz
nikt poza nimi samymi nie byby w stanie tego dokona.
Judhiszthira po naradzie z Dhritarasztr zarzdza wykonanie
rytw pogrzebowych dla wszystkich polegych cznie z tymi,
ktrzy nie mieli ju adnych krewnych i przyjaci. Po spaleniu
zwok polegych na stosach pogrzebowych aobnicy udaj si nad
brzeg Gangesu, aby wykona rytua lania wody i w ten sposb
odda cze umarym. Matka Pandaww, Kunti, opakujc w
skrytoci mier swego nielubnego syna Karny i pragnc odda
nalene honory jego heroizmowi, nie potrafi powstrzyma swego
alu i wyjawia Pandawom, e Karna by ich najstarszym bratem.
Wiadomo ta uderza Pandaww jak grom z jasnego nieba.
Judhiszthira wykrzykuje ze zgroz: O matko, biada nam, trzymajc
t informacj w sekrecie zabia nas wszystkich. Gdybymy
wiedzieli, e Karna jest naszym najstarszym bratem moglibymy
unikn tej straszliwej rzezi. Judhiszthira nie wiedzia nic o tym,
e sam Karna, cho wiedzia od Kryszny i Kunti o swym z nimi
pokrewiestwie, nie chcia tego ujawni Pandawom i wybra sw
lojalno w stosunku do Durjodhany, ktry ca sw nadziej na
wygran opiera na wierze w jego lojalno i jego zdolno zabicia
Arduny, z ktrym od dawna rywalizowa.
Ksiga XI Synopsis 273

Krl Prawa, cho gboko poruszony wyznaniem Kunti i cen,
ktr musia zapaci za to zwycistwo, realizuje swj braterski
obowizek i dla uczenia Karny wykonuje rytua lania wody. On,
ktry przed rozpoczciem tej wojny by czysty jak za, ugina si
teraz pod ciarem swych wasnych popenionych w imi
zwycistwa grzechw i zgrozy tego zwycistwa.


274 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 106
Mdrcy swymi mowami prbuj uciszy bl
Dhritarasztry

1. Sandaja radzi Dhritarasztrze, aby przystpi do realizacji rytw pogrzebowych
zamiast opakiwa mier swych synw; 2. Widura radzi Dhritarasztrze, aby uciszy
swj bl szukajc oparcia w swej jani i wiedzy; 3. Widura mwi o uwalnianiu si
od mentalnego cierpienia poprzez uwalnianie si spod wadzy zmysw i
obstawanie przy Prawdzie; 4. Widura mwi o poszukiwaniu mokszy (wyzwolenia z
cyklu ponownych narodzin) jako drodze prowadzcej do szczcia; 5. Wjasa
wyjania Dhritarasztrze, e mier jego synw bya od dawna zarzdzona przez
bogw.

Wjasa rzek: O krlu, zniszczenie Bharatw (Kurw) byo nie-
uchronne. ... Zagada ta, jak sam syszaem, zostaa zadecydowana
przez bogw. ... W Durjodhanie narodzio si w swej czci bstwo
Kali (uosobienie niezgody) celem doprowadzenia do powszechnej
rzezi. ... Moje sowa powinny rozproszy twj smutek, przywrci
ci wol ycia, i oywi twe ojcowskie uczucie dla Pandaww.
(Mahbharta, Stree Parva, Section VIII)

1. Sandaja radzi Dhritarasztrze, aby przystpi do realizacji
rytw pogrzebowych zamiast opakiwa mier swych synw

Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra po utracie setki
swoich synw by jak drzewo pozbawione gazi i siedzc na
swym tronie milcza owadnity przez al i niepokj. Obdarzony
wielk mdroci Sandaja zbliy si do niego i rzek: O krlu,
uwolnij si od swego smutku, bo twj pacz niczemu ju nie suy.
Katastrofa, ktrej moge kiedy zapobiec, ju si staa. Jedenacie
armii zostao doszcztnie zniszczonych. Ziemia jest zdewastowana
i opustoszaa. Krlowie z rnych stron wiata polegli na polu
chway. Nadszed wic teraz czas na wykonanie odpowiednich
rytuaw pogrzebowych dla twych synw, krewnych i przyjaci.
Dhritarasztra rzek: O Sandaja, uginam si pod ciarem
spotykajcego mnie nieszczcia! Pozbawiony wszystkich synw,
doradcw i przyjaci bd si teraz do koca mych dni bka po
wiecie tonc w smutku. Zniedoniay, bez krewnych i przyjaci
jestem jak ptak bez skrzyde. C mi teraz przyjdzie z ycia? Bez
krlestwa i wzroku jestem jak ksiyc pozbawiony caego swego
splendoru. Jake auje, e nie suchaem rad Parauramy, Wjasy,
Narady i Bhiszmy. Odrzuciem te rady Kryszny, ktry w obecnoci
wszystkich krlw rzek: O Dhritarasztra, niech twj syn zachowa
Ksiga XI Opowie 106 275

krlestwo. Oddaj jednak Pandawom pi wiosek, o ktre prosz.
Jake wielk cen musz teraz paci za odrzucenie jego rady!
Dlaczego moje serce jest twarde jak kamie i nie pka na wie
o mierci moich synw! Utrata wszystkich krewnych, przyjaci i
sprzymierzecw musiaa od dawna by moim przeznaczeniem. Z
ca pewnoci w swym poprzednim yciu popeniem jakie
straszliwe grzechy, za ktre zarzdzeniem Stwrcy musz teraz
paci tak wielk aob. Czy na caej ziemi mona znale
czowieka rwnie straszliwie dowiadczonego przez los? C mi
pozostao poza udaniem si do lasu w poszukiwaniu drogi
prowadzcej do regionw Brahmy?
Sandaja rzek: O krlu, uwolnij si od swej rozpaczy. Znasz
przecie doskonale nauki Wed i tre rnych witych pism, ktre
takiego alu nie pochwalaj. Suchae take opowieci mdrcw o
krlu rindaji, ktry opakiwa mier swego syna. Swym alem
jedynie ranisz swych synw, ktrzy zginli heroiczn mierci
wojownika zdobywajc niebo.
Ty sam swymi uczynkami doprowadzie do tego, co si stao.
Gdy twj syn Durjodhana popad w typow dla modoci pych,
ulegae jego naciskom nie suchajc rad tych, ktrzy mieli na
uwadze twoje dobro. Z zawici i dzy posiadania krlestwa nie
robie tego, co byo faktycznie dla ciebie korzystne. Twoje wasne
rozumowanie ranio ci jak ostry miecz i swym postpowaniem
sprzyjae niegodziwcom.
Twj syn Durjodhana mia za swych doradcw Duhasan o
grzesznej duszy, Karn i akuniego i w swym dziaaniu nie bra
pod uwag mdrych rad Bhiszmy, Gandhari, Widury, Krypy,
Kryszny, Narady i innych mdrcw. Swym wasnym zachowaniem
z caego wiata uczyni swego wroga. Cho by bardzo odwany,
charakteryzowa si pych i niewielk wiedz. By nienasycony,
krnbrny, nikczemny i zawsze pragn wojny.
O krlu, ludzie, ktrzy zdobyli wiedz, nie zaamuj si pod
wpywem alu. Twoi synowie chcieli wojny i ignorowali Prawo.
W konsekwencji swych czynw zostali w kocu zniszczeni, a ich
wrogowie zdobyli saw. Ty sam, cho zajmowae najwysz
pozycj w krlestwie, nie potrafie tej wojnie zapobiec. Bye
niezdolny do wykonania stojcych przed tob zada i nie potrafie
zachowa waciwej rwnowagi. Darzc Durjodhan mioci
robie to, co mogo go zadowoli i teraz za to pokutujesz.
Czowiek od samego pocztku powinien wybiera waciw lini
postpowania, aby nie musia pniej aowa tego, co ju uczyni.
Zamiast poddawa si teraz alowi, podejmij swe krlewskie
obowizki. Folgowanie rozpaczy nie przynosi nic dobrego, lecz
276 Mikoajewska Mahabharata

jest przeszkod w zdobywaniu przedmiotw, ktre s nam drogie.
Ci, ktrzy ton w alu, trac sw szans na zbawienie. Czy nie
jest gupcem ten, kto opakuje swe rany od rozarzonych do
czerwonoci wgli, ktre sam schowa w fadach swych sukni?
To ty sam i twoi synowie swymi sowami rozniecalicie ogie
w Pandawach, a wasze zawistne dziaania byy jak wlewany do
ognia tuszcz. Ogie ten wybuchn w kocu swymi pomieniami
konsumujc twych synw jak lecce wprost do ognia my.
Sponli w ogniu ich strza. Za pno na zy. zy takie jak twoje
jedynie rani umarego, z ktrego powodu s wylewane. Zniszcz
swj al przy pomocy wiedzy i nie tra ducha znajdujc oparcie w
sile swej jani.

2. Widura radzi Dhritarasztrze, aby uciszy swj bl szukajc
oparcia w swej jani i wiedzy

Mimo mdrych sw Sandaji krl Dhritarasztra odchodzc
nieomal od zmysw osun si ze swego tronu na paacow
posadzk. Widura chcc uciszy jego bl i wesprze sowa
Sandaji rzek: O krlu, dlaczego w swej rozpaczy rzucasz si na
ziemi? Powsta, szukajc oparcia w swej jani i wiedzy.
Wszystko, co narodzio si, umiera. Wszystko, co wznosi si w
gr, upada, a zjednoczenie koczy si separacj. Niszczyciel
niszczy zarwno herosa jak i tchrza i nikt nie zdoa unikn
mierci, gdy nadejdzie na to waciwy czas. Wszystkie ywe istoty
najpierw nie yj, potem yj przez jaki czas i potem znowu nie
yj. Po co z tego powodu rozpacza. Rozpacz ani nie oywi
zmarego, ani nie przyniesie mierci rozpaczajcemu. Skoro taka
jest natura wiata, po co poddawa si smutkowi?
mier nikogo nie wyrnia i przychodzi nawet do bogw.
Niszczy wszystkie ywe istoty jak wichura, ktra wyrywa z ziemi
kpki traw. Wszystkie ywe istoty jak kupiecka karawana zmierzaj
do tego samego miejsca przeznaczenia. I skoro mier zabiera
wszystkich, jakie znaczenie ma to, kogo zabierze najpierw?
Obowizkiem wojownikw jest walka i bohaterska mier.
Unikajc walki nie zdoaliby zachowa ycia. Nie opakuj wic
swych synw, ktrzy zrealizowali swj obowizek i sw heroiczn
mierci zdobyli niebo. Czy jest jaki powd do rozpaczy w tym,
e bdc najpierw niewidzialni i przybywajc na ziemi z
nieznanego regionu stali si ponownie niewidzialni? Nie naleeli
do ciebie tak jak i ty nie naleysz do nich. Po co rozpacza z
powodu ich zniknicia? Dla kogo, kto ginie w walce, Indra
przygotowuje region, gdzie spenione s wszystkie jego yczenia.
Ksiga XI Opowie 106 277

Skadanie ofiar, dobroczynno, asceza i uczenie si nie
doprowadz czowieka tak szybko do nieba jak mier na polu
bitewnym. Walczcy herosi wlewaj libacj w formie swych strza
do ognia ofiarnego, ktry przybra form cia wroga i sami musz
znosi libacj strza lan na nich przez wroga. Dla wojownika nie
ma lepszej drogi prowadzcej do nieba ni pole bitewne.
Wszyscy twoi synowie byli wielkimi wojownikami i oddajc w
walce swe ycie osignli stan szczliwoci. Nie nale do tych,
ktrych powinnimy opakiwa. Zamiast rozpacza, zanurz si w
swej jani i w niej szukaj uspokojenia. Nie pozwl sobie na
tkwienie w rozpaczy i zaniechanie wszelkich dziaa. Nie jeste na
tym wiecie jedynym ojcem. Kadego dnia rodzi si tysice
powodw do smutku i lku. Tylko ignorant im si poddaje,
podczas gdy mdrzec zawsze pozostaje wobec nich obojtny. Czas
nie ywi do nikogo ani mioci, ani nienawici. Wszyscy tak samo
podlegaj jego wpywowi. Powoduje zarwno wzrastanie, jak i
niszczenie wszystkich ywych istot. Czas nigdy nie pi i nikt nie
zdoa go pokona. Modo, pikno, ycie, posiadoci, zdrowie i
towarzystwo przyjaci nie s czym niezmiennym i dlatego
mdrzec nigdy ich nikomu nie zazdroci. Nie warto paka nad
tym, co jest nieuniknione. Osoba oddajca si rozpaczy moe
zniszczy sam siebie, lecz jej al si przez to nie zmniejszy.
Widura kontynuowa: O krlu, jeeli czujesz, e twoja
rozpacz staje si zbyt wielka, walcz z ni, nie pozwalajc sobie na
ni. Nie pozwalanie sobie na rozpacz jest na ni lekarstwem.
Pozwolenie sobie na ni na pewno jej nie osabi. Tylko ludzie o
niewielkiej wiedzy pozwalaj sobie na rozpacz, bo ich serce nie
nastawio si na branie pod uwag w swym dziaaniu Prawa,
Zysku i Przyjemnoci. Pozwalanie sobie na rozpacz gwarantuje
bowiem klsk w realizacji wasnych celw, bo ten kto rozpacza
zapomina o tych trzech gwnych celach ycia, ktrymi s Prawo,
Zysk i Przyjemno. Pozostaje nienasycony, oszoomiony przez
nadmiar zmiennoci, zaleny od posiadanych dbr.
Naley zniszczy mentalne cierpienie przy pomocy wiedzy, tak
jak chorob ciaa niszczy si lekarstwem. Wiedza posiada bowiem
tak moc. Na mdrca zmienno nie ma wpywu, lecz gupcowi
nigdy nie pozwoli na zdobycie spokoju duszy.
Dziaania wykonane w poprzednim yciu podaj za czowie-
kiem i towarzysz mu, cokolwiek on czyni. Dowiadcza on owocu
swych czynw rodzc si ponownie w fizycznej formie, do ktrej
pasuje jego akt. Wasna ja jest dla danej osoby zarwno jej
przyjacielem jak i wrogiem. Jest ona wiadkiem wykonywanych
przez ni zych i dobrych czynw. Z dobrych uczynkw rodzi si
278 Mikoajewska Mahabharata

szczcie, ze zych uczynkw niedola. Kady zawsze dowiadcza
owocu swych czynw i dlatego osoba, ktra zdobya wiedz nigdy
nie tonie w grzesznych potwornociach wasnych czynw, ktre
niszcz same korzenie szczliwoci.

3. Widura mwi o uwalnianiu si od mentalnego cierpienia
poprzez uwalnianie si spod wadzy zmysw i obstawanie przy
Prawdzie

Dhritarasztra rzek: O Widura, twoja mowa jest jak balsam na
moje rany. Wyjanij mi, jak mdrzec uwalnia si od mentalnego
cierpienia zrodzonego z ukazania si za i utraty przedmiotw,
ktre s mu drogie?
Widura rzek: O krlu, mdrzec zdobywa spokj umysu przy
pomocy rodkw, dziki ktrym unika dowiadczania zarwno
smutku, jak i radoci.
Wszystkie przedmioty tego wiata, ktre wywouj w nas
rado lub smutek, s efemeryczne. wiat materialny jest bowiem
jak drzewo bananowe, ktremu brak siy wytrwania. Rozumowanie
gupca jest bez przerwy wprowadzane w bd przez te przedmioty.
Zazdroci on innym pozycji lub rangi zapominajc, e dla mierci
nie ma rnicy midzy mdrym i gupim, bogatym i biednym.
Mdrzec natomiast wie, e ciao czowieka jest jedynie domem, w
ktrym zamieszkuje dusza (bycie) i ulega zniszczeniu, podczas gdy
zamieszkujce je wcielone bycie jest wieczne. Zmienia ono swe
ciao tak jak czowiek ubranie. Porzuca zuyte ciao i rodzi si
ponownie na tym wiecie w nowym ciele.
Zarwno powodzenie jak i niedola, ktrej poszczeglne osoby
dowiadczaj w czasie ycia na ziemi, s owocem ich wasnych
dziaa w poprzednim yciu i bez wzgldu na to, czy chc tego,
czy nie, musz dwiga ten ciar, ktry sami woyli na swe barki.
Ciaa wcielonego bycia s jak gliniane naczynia na kole garncarza.
Niektre ulegaj zniszczeniu jeszcze w onie matki, inne zaraz po
narodzinach, a jeszcze inne po upywie miesica, w rednim wieku
lub dopiero w staroci. ywe istoty rodz si i ulegaj zniszczeniu
odpowiednio do swych dziaa realizowanych w ich poprzednim
yciu.
Skoro taki jest porzdek wiata, po co opakiwa tych, co
umarli? Tak jak pywak zanurza si i wyania na powierzchni wody,
tak ywa istota zanurza si i wyania w strumieniu ycia. Ignoranci
cierpi i ulegaj zniszczeniu w wyniku wasnych dziaa, podczas
gdy mdrcy poznawszy prawdziw efemeryczn natur wygldu
ywych istot w doczesnym wiecie krocz ciek prawoci
Ksiga XI Opowie 106 279

pragnc dobra wszystkich ywych istot i osigaj ostatecznie to, co
najwysze.
Krl Dhritarasztra rzek: O Widura, jak mgbym pozna to,
co jest na tym wiecie niewidoczne i nieznane?
Widura rzek: O krlu, pozwl, e opisz ci cao dziaania
ywej istoty rozpoczynajc od momentu poczcia. Na pocztku
yje ona w mieszance krwi i yciowych pynw, gdzie stopniowo
wzrasta. Po piciu miesicach przybiera swj ksztat stajc si
podem o rozwinitych koczynach, ktry yje w kracowo
nieczystym miejscu pokryty ciaem i krwi. Nastpnie, cierpic
rozmaite niedole, dziki dziaaniu wiatru odwraca si nogami ku
grze, a gow ku doowi skierowan ku szyjce macicy. W kocu
na skutek skurczw macicy wydostaje si na zewntrz obarczona
rezultatami swych dziaa w poprzednim yciu.
Gdy tylko ujrzy wiato dzienne na spotkanie z ni spieszy
rozmaite zo. Nieszczcia cign do niej jak godne psy do kawaka
misa. Atakuj j rne choroby. Poznaje te rne grzeszne
praktyki, gdy porusza si po ziemi zakuta w kajdany zmysw,
ktre kusz j sodkimi przedmiotami takimi jak kobiety, czy
bogactwo. Uwiziona przez nie w doczesnym wiecie, nie znajduje
na ziemi szczcia. Popenia czyny, ktrych owoce bdzie musiaa
spoy w swym nastpnym wcieleniu.
Osoba, ktra nastawia swe serce na refleksj, moe uratowa
sw dusz przed kolejnym powrotem na ziemi. Jednake ten, kto
pozwala kierowa si swym zmysom, zapomina, e mier ju na
niego czyha i e ten wysannik Niszczyciela na pewno go zniszczy,
gdy przyjdzie na to odpowiedni czas. Bdc we wadzy swych
zmysw i obciony w momencie urodzenia przez dobro i zo,
ktre uczyni w poprzednim yciu, raz jeszcze pozostaje obojtny
wobec swych dziaa, ktre skazuj jego ja (dusz) na dalsze
cierpienie.
Cay ten wiat jest oszustwem stworzonym przez zmysy i
znajduje si we wadzy zawici i nienasycenia. Poszczeglne
osoby pozbawione rozumienia przez zawi, gniew i lk nie znaj
swej wasnej jani. Niektrzy cieszc si wysokim urodzeniem
pogardzaj tymi, ktrzy im pod tym wzgldem nie dorwnuj.
Pysznic si wasnym bogactwem pogardzaj biednymi. Ludzie
czsto uwaaj innych za ignorantw i rzadko zastanawiaj si nad
sob. Innym przypisuj win i nigdy nie prbuj ukara samych
siebie. Jak warto maj jednak te rnice? Skoro wszyscy
bogaci i biedni, mdrzy i gupi, wysoko i nisko urodzeni, szanowani
i pogardzaniid w kocu do miejsca umarych i uwalniajc si
od swego ciaa uwalniaj si tam od niepokoju zrodzonego przez
280 Mikoajewska Mahabharata

zmysy, przeto kto pozostaje, aby si wyrnia? Skoro ostatecznie
wszyscy legn w ten sam sposb w krematorium, przeto po co
traci rozum pragnc si nawzajem okamywa? Najwyszy cel
osiga ten, kto wiedzc o tym wszystkim ze witych pism lub
syszc o tym od mdrcw, przybywajc w tym niestabilnym
wiecie ycia od najmodszych lat wytrwale praktykuje prawo.
Obstajc przy Prawdzie osignie Wyzwolenie.

4. Widura mwi o poszukiwaniu mokszy (wyzwolenia z cyklu
ponownych narodzin) jako drodze prowadzcej do szczcia

Krl Dhritarasztra rzek: O Widura, powiedz mi wszystko, co
naley wiedzie o nieznanym do koca terenie prawoci?
Widura rzek: O krlu, po oddaniu nalenych honorw Samo-
Stwarzajcemu-Si speni tw prob i opowiem ci, jak mdrcy
opisuj teren ycia ywej istoty. Posuchaj opowiadanej przez nich
przypowieci.
Pewien bramin yjcy w szerokim wiecie (tzn. zarwno w tym
jak i w tamtym wiecie) znalaz si pewnego dnia w nieprzystpnym
lesie penym drapienikw. Widoczne wszdzie lwy i zwierzta
przypominajce sonie dziko ryczay. Las by tak przeraliwy, e
mgby przerazi nawet boga mierci Jam. Serce bramina zaczo
gono bi i wosy zjeyy mu si na gowie z przeraenia. Bkajc
si po lesie szuka jakiego miejsca, gdzie mgby si schroni.
Cho bieg jak szalony pragnc unikn spotkania z drapienikami,
nie udawao mu si uwolni od ich obecnoci.
Nagle dostrzeg, e cay ten las jest otoczony przez sie i
dostrzeg rwnie przeraliw kobiet trzymajc ten las w swych
rozwartych ramionach. Wok lasu zgromadziy si take liczne
piciogowe we o przeraliwych ksztatach, wielkie jak ciana
skalna i sigajce nieba.
W lesie tym znajdowa si ogromny d o krawdziach poro-
nitych przez liczne twarde pncza i zioa. Bramin biegajc po lesie
w popochu wpad do tego dou. Spadajc zaplta si w spltane
ze sob pncza i zawieszony na nich wyglda jak wielki owoc
drzewa chlebowego. Zawis gow w d i nogami w gr.
Wiszc w tej niewygodnej pozycji wewntrz dou dostrzeg z
przeraeniem potnego wa, a u jego krawdzi gigantycznego
sonia w ciemnym kolorze o szeciu twarzach i dwunastu kopytach.
Inne zwierzta rwnie zbliay si do tego dou poronitego
pnczami i zioami.
Na krawdzi dou roso drzewo o rozoystych gaziach wok
ktrych bkay si liczne pszczoy o przeraliwych formach zajte
wypijaniem miodu ze znajdujcego si tam plastra, wok ktrego
Ksiga XI Opowie 106 281

roiy si w wielkiej iloci. Pragny bez koca smakowa miodu,
ktry, cho uwany za sodki przez wszystkie ywe istoty, przyciga
do siebie uwag jedynie dzieci.
Zgromadzony w plastrze mid wytryskiwa i opada na dno
dou licznymi strumykami. Zawieszony na pnczach bramin
chwyta je w usta. Nie mg jednak zaspokoi nimi swego prag-
nienia i nienasycony chcia pi wicej. Cho znajdowa si w tak
kracowym pooeniu, ycie w tym lesie nie stracio dla niego
wartoci. Cigle mia nadziej na jego kontynuowanie. Cho ze
wszystkich stron grozio mu niebezpieczestwoliczne czarne i
biae szczury podgryzay korzenie drzewa, na krawdzi dou
gromadziy si drapiene bestie, w dole siedzia przeraliwy w i
cay las by otoczony siecion cigle nie traci nawet na moment
nadziei na kontynuowanie ycia.
Suchajc tej opowieci krl Dhritarasztra zawoa: O Widura,
jake wielkiej niedoli dowiadcza ten czowiek i jake bolesny by
jego tryb ycia! Skd wzio si w nim jego przywizanie do ycia
i skd mogoby przyj do niego szczcie? Gdzie znajduje si ten
region, w ktrym on przebywa? W jaki sposb ten nieszczsny
czowiek mg uwolni si od panicznego strachu pyncego z
wszystkich tych zagroe? Chciabym uczyni wszystko, aby mu
pomc. Gboko mu wspczuj widzc jak trudno mu znale
jaki sposb ratunku!
Widura rzek: O krlu, mdrcy, ktrzy poznali drog
prowadzc do mokszy (wyzwolenia z cyklu ponownych narodzin)
cytuj opowiedzian ci przeze mnie przypowie z umiechem.
Ten, kto zrozumie j waciwie, bdzie wiedzia jak osign
szczcie w yciu pomiertnym.
W tej przypowieci szeroki wiat jest terenem ycia ywej
istoty w sensie oglnym, zarwno na tym jak i na tamtym wiecie.
Znajdujcy si w tam nieprzebyty las, w ktrym znalaz si bramin,
jest ograniczon przestrzeni jego ycia na ziemi. Zamieszkujce
ten las drapiene zwierzta to czyhajce na danego czowieka
choroby. Zamieszkujca ten las kobieta gigantycznych rozmiarw
jest opisywana przez mdrcw jako Zniedonienie, ktre niszczy
kolor i pikno. Wielki d jest alegori ciaa zamieszkiwanego
przez ucielenione bycie. Wielki w mieszkajcy na jego dnie to
Czas, ktry niszczy ciaa wszystkiego, co wcielone. Czas to
uniwersalny niszczyciel. Pk pnczy rosncych na krawdzi tego
dou, na ktrych bramin zawis gow w d reprezentuje
pragnienie ycia pielgnowane przez kad yw istot. So o
szeciu twarzach, ktry zbliy si do krawdzi dou reprezentuje
rok. Jego sze twarzy to sze pr roku, a dwanacie kopyt to
282 Mikoajewska Mahabharata

dwanacie miesicy. We i szczury podgryzajce korzenie to
pynce dnie i noce, ktre systematycznie skracaj okres ycia
ywej istoty. Pszczoy reprezentuj nasze wasne pragnienia.
Spadajce do dou krople miodu reprezentuj przyjemno pync
z zaspokojenia pragnie, ktrej czowiek wiecznie szuka. Mdrzec
wie, e bieg ycia jest wanie taki, jak przedstawiony w tej
przypowieci i dziki tej wiedzy niszczy jego okowy.
Krl Dhritarasztra rzek: O Widura, ty znasz Prawd i jake
wspania przypowie mi opowiedziae. Opowiadaj dalej.
Widura rzek: O krlu, posuchaj wic co mam do powiedzenia
na temat rozumowania, dziki ktremu mdrzec uwalnia si od
przywizania do doczesnego wiata i koniecznoci ponownych
narodzin.
Mdrzec, ktry zna wite pisma, opisuje bieg ycia jako dug
drog i porwnuje cykl ycia z jego wszystkimi trudnociami do
lasu. ywe istoty, ruchome i nieruchome, musz cigle powraca
na ten wiat i tylko ten, kto zdoby wiedz, potrafi si uwolni od
tych wiecznych powrotw.
Choroby fizyczne i umysowe atakuj miertelnika jak
drapiene bestie. Jeeli uda mu si ich unikn, zniszczy go
niszczce cae pikno Zniedonienie. Ignorant, ktry pogry si
w trzsawisku przez uleganie przedmiotom swych zmysw, ktre
kusz go dwikiem, form, dotykiem lub zapachem, tkwi tam nie
majc niczego, co mogoby go stamtd wycign. W midzyczasie
upywaj lata, pory roku, miesice, dni i noce obdzierajc go z jego
pikna i redukujc wyznaczony mu okres przebywania na ziemi.
One wszystkie s wysannikami mierci, lecz ignorant nie potrafi
ich w ten sposb zobaczy. Jest nimi zasmucony i traktuje je jak
zo, lecz nie dostrzega i nie odczuwa niepokoju z powodu innego
rodzaju drapienika, ktrym jest jego wasne dziaanie.
Mdrzec twierdzi, e Pan wiata sprawuje wadz nad ywymi
istotami poprzez ich dziaania. Ciao ywych istot jest rydwanem,
oywiajca zasada (ja) jest wonic tego rydwanu, zmysy s
cigncymi ten rydwan ogierami, a nasze dziaania i rozumienie s
lejcami. Ten, kto daje si cign koniom-zmysom powraca na ten
wiat w niekoczcym si cyklu ponownych narodzin. Jednake
ten, kto zdoby samo-kontrol i kontroluje je przy pomocy swego
rozumienia wyzwala si z tego cyklu wiecznych powrotw.
Ci, ktrzy nie daj si ogupi przez zmysy w czasie wdrwki
po tym kole ycia, ktre porusza si jak zwyke koo, faktycznie
uwalniaj si od cyklu ponownych narodzin. Czowiek powinien
sam troszczy si o to, aby uwolni si od obowizku ponownych
urodze. Nie mona pozostawa w tej sprawie obojtnym, bo
Ksiga XI Opowie 106 283

obojtno prowadzi do ponownych narodzin. Spokj zdobdzie
ten, kto osign kontrol nad swymi zmysami, pokona swj
gniew i zawi, pozostaje nasycony i zawsze jest prawdomwny.
Ciao jest nazywane rydwanem boga mierci Jamy. Fakt ten
oszoamia kogo takiego jak ty, kto nie zdoby jeszcze penej
wiedzy. Taki czowiek dowiadczy nieszcz podobnych do twoich.
Nieszczcia takie jak utrata krlestwa, synw, krewnych i
przyjaci dotykaj bowiem tych, ktrzy s cigle jeszcze pod
wpywem dzy. Naley zastosowa lekarstwo rozumienia, aby
uleczy si ze swego smutku. Zdobywszy lekarstwo, jakim jest
mdro, ktre jest rwnie skuteczne jak trudne do zdobycia, zdoa
si zniszczy t powan chorob, ktr jest rozpacz i smutek.
Odwaga, bogactwo i yczliwi przyjaciele nie potrafi czowieka z
tego uleczy rwnie skutecznie jak samo-kontrolujca si dusza.
O krlu, wicz si w samo-kontroli. Unikaj ranienia innych,
bd przyjazny wobec wszystkich ywych istnie i zachowuj si
pobonie. Samo-kontrola, wyrzeczenie i dbao s nazywane
trzema ogierami bramina. Ten, kto prowadzi rydwan swej duszy
cigniony przez te trzy ogiery, gdzie lejce s dobrym zachowaniem
i prowadzi go pozbywszy si lku przed mierci, dotrze do wiata
Brahmy. Osoba, ktra nie zrania nigdy adnej ywej istoty, udaje
si do najwyszego regionu zamieszkaego przez Wisznu. Owoc,
ktry przynosi unikanie ranienia kadej ywej istoty jest nie do
osignicia przez skadanie ofiar, czy ascez. Wrd wszystkich
rzeczy nie ma niczego, co miayby wiksz warto od jani.
adna ywa istota nie lubi mierci. Wspczucie naley si wic
kadej ywej istocie. Ci, ktrzy s obdarzeni wadami i uwikani w
sie swego wasnego braku rozumienia, s grzesznikami
skazanymi na niekoczcy si cykl ponownych narodzin, podczas
gdy mdrzec, ktry zdoby wiedz uwolni si od tego cyklu
(osignie moksze) i poczy si z Brahmanem.

5. Wjasa wyjania Dhritarasztrze, e mier jego synw bya
od dawna zarzdzona przez bogw

Krl Dhritarasztra sucha sw Widury w wielkim skupieniu,
jednake cierpienie wywoane utrat wszystkich synw nie opucio
go na dugo i po chwili omdla ponownie osuwajc si ze swego
krlewskiego tronu na paacow posadzk. Wjasa, Widura i
Sandaja, jak i czekajcy na kade jego wezwanie sucy cieszcy
si jego zaufaniem skrapiali go wod, wachlowali wachlarzami z
lici palmowych i delikatnie klepali po twarzy. Odzyskawszy
przytomno ponownie zasiad na tronie, lecz bdc cigle pod
wpywem straszliwego alu, nie mg powstrzyma swych ez.
284 Mikoajewska Mahabharata

Woa: Haba ludzkiemu sposobowi istnienia! Haba ludzkiemu
ciau! To w nim ma rdo niedola doczesnego ycia! Czowiek
dowiadcza straszliwego blu po utracie swych synw, krewnych i
bogactwa, ktry spala jego czonki i niszczy jego rozum. Sam woli
umrze ni y! Tylko moja wasna mier moe uwolni mnie od
mojego cierpienia.
Po wypowiedzeniu tych sw uginajc si pod ciarem swego
blu zamilk i siedzia przez chwil w milczeniu.
Prorok Wjasa widzc go w takim stanie rzek: O krlu, mdry
Widura, ktry wie wszystko, prbowa sw mow przynie ci
spokj. Posuchaj te tego, co ja mam do powiedzenia. Poznae
wite pisma, jeste mdry i potrafisz zrozumie Prawo. Nic, co
naley wiedzie, nie jest tobie nieznane. Znasz efemeryczno
przedmiotw podlegajcych mierci. Dlaczego wic opakujesz
mier swych synw, skoro wiesz, e wiat ycia jest niestay i e
ten, kto si narodzi, na pewno umrze. Sam bye wiadkiem tego,
jak powizanie faktw przyniesione przez Czas uczynio z twego
syna przyczyn i stworzyo t wrogo. Zniszczenie Bharatw
(Kurw) byo nieuchronne. Nie opakuj wic tych herosw, ktrzy
sw bohatersk mierci zdobyli niebo. Nikt, choby nawet bardzo
si stara, nie potrafi zmieni biegu wydarze wytyczonego przez
przeznaczenie. Dowiedz si, e jak sam syszaem, zagada ta zostaa
zadecydowana przez bogw. Ucisz swj umys suchajc mej
opowieci.
Pewnego dnia nie odczuwajc adnego zmczenia udaem si
na dwr krla bogw Indry, gdzie zebrali si wszyscy mieszkacy
nieba. Przybyli tam rwnie niebiascy mdrcy z Narad na czele i
Ziemia w swej ucielenionej formie. Ziemia ponowia sw prob
o uwolnienie j od ciaru demonw, ktrzy urodzili si ponownie
na jej powierzchni w duej iloci. Rzeka: O bogowie, zrealizujcie
sw obietnic, ktr dalicie mi na spotkaniu w regionie Brahmy.
Syszc to Wisznu rzek z umiechem: O pikna, Durjodhana,
najstarszy wrd setki synw Dhritarasztry uwolni ci od twego
ciaru. Zgromadzi on na polach Kurukszetry wielu krlw
zaangaowanych w jego spraw. Ci herosi walczc ze sob
pozabijaj si nawzajem uwalniajc ci od twojego ciaru.
Powr wic tam, skd przybywasz i no nadal na swych barkach
ciar ywych istot.
O krlu, w Durjodhanie narodzio si w swej czci bstwo
Kali (uosobienie niezgody) celem doprowadzenia do powszechnej
rzezi. Twj i Gandhari syn by mciwy, niecierpliwy, skory do
gniewu i nienasycony. Wyrokiem losu jego bracia stali si tacy
sami. akuni i Karna zostali jego przyjacimi. Liczni krlowie
Ksiga XI Opowie 106 285

narodzili si na ziemi, aby wspomaga go w tym dziele
zniszczenia, a poddani s tacy jak ich krl. Jeeli krl jest prawy,
wwczas pod jego panowaniem nawet Bezprawie przeksztaca si
w Prawo. Zalety panw nie pozostaj bez wpywu na sucych.
Twoi synowie majc za krla grzesznika, ulegli zniszczeniu.
Twoi synowie sami doprowadzili do swej mierci swym
postpowaniem, podczas gdy Pandawowie nie ponosz za to, co
si stao najmniejszej winy. Twoi synowie mieli grzeszne dusze i
na nich spada caa odpowiedzialno za to wyniszczenie na ziemi.
Mdrzec Narada wiedzia o tym wszystkim i poinformowa o
tym Judhiszthir podczas jego rytuau krlewskiego namaszczenia
(Radasuja). Rzek: O Krlu Prawa, Pandawowie i Kaurawowie
zniszcz si nawzajem w braterskiej wojnie. Majc t wiedz,
uczy, co trzeba. Sowa Narady zasmuciy Pandaww.
Wjasa kontynuowa: O krlu, powiedziaem ci o tym, co jest
sekretem bogw. Moje sowa powinny rozproszy twj smutek,
przywrci ci wol ycia, i oywi twe ojcowskie uczucie dla
Pandaww, bo wszystko, co si wydarzyo byo zarzdzone przez
bogw. Ja sam rwnie rozmawiaem z Judhiszthir podczas jego
koronacyjnego rytuau. Krl Prawa wiedzc o tym uczyni wszystko,
co byo w jego mocy, aby utrzyma pokj z Kaurawami. Jednake
nie mona zmieni tego, co zostao zarzdzone przez bogw.
Rozporzdzenia Niszczyciela adna ywa istota nie potrafi zmieni.
O krlu, jeste mdry i oddany prawoci. Wiesz take, jaka jest
droga wszystkich ywych istot. Jeeli krl Judhiszthira dowie si,
e cigle toniesz w zach i alu tracc co chwil zmysy, nie bdzie
chcia dalej y. On zdoby wiedz i jest zawsze peen wspczucia.
Jego yczliwo rozciga si na wszystkie stojce niej ywe istoty.
Jake miaby nie wspczu tobie? Znajc yczliwo Pandaww i
wiedzc, e nie mona zmieni zrzdzenia losu, uwolnij si od
smutku i zno dalej ciar wasnego ycia. yjc dalej zdobdziesz
saw. Bdziesz te mg poznawa dalej natur obowizku i sw
ascez gromadzi wicej zasug. Uga poncy w twym sercu bl
wywoany mierci twych synw wod wiedzy!
Krl Dhritarasztra zamyli si nad sowami Wjasy i po chwili,
cho ugina si nadal pod ciarem swego blu i z trudem utrzy-
mywa wiadomo, rzek: O wielki mdrcu, twe sowa doday mi
siy, aby pokona mj bl i nabra ponownie woli ycia. Nikt nie
zdoa zmieni zarzdze bogw.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Stree Parva, Section I-X (Jalapradanika Parva).

286 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 107
Dhritarasztra i Gandhari hamuj swj gniew
na widok zwyciskich Pandaww

1. Dhritarasztra rusza z procesj paczcych kobiet w kierunku pl Kurukszetry;
2. Kryszna ochrania Bhim przed gniewem Dhritarasztry; 3. Prorok Wjasa prbuje
uciszy gniew Gandhari; 4. Bhima poszukuje u Gandhari wybaczenia; 5. Gandhari
powstrzymuje si od rzucenia kltwy na Krla Prawa, lecz swym wzrokiem spod
opaski niszczy jego paznokcie.

Niewidomy krl wolny od gniewu ze zami w oczach uciska
Bhim, Ardun i synw Madri wypowiadajc swe
bogosawiestwo. ...
Gandhari uwolnia si od gniewu i powitaa Judhiszthir tak
jak matka powinna wita syna.
(Mahbharta, Stree Parva, Section XIII, XV)

1. Dhritarasztra rusza z procesj paczcych kobiet w
kierunku pl Kurukszetry

Po rozmowie z mdrcami krl Dhritarasztra otrzsn si nieco
ze swego smutku spowodowanego mierci wszystkich synw i
nastawiwszy umys na realizacj krlewskich obowizkw kaza
przygotowa swj rydwan, aby mc wyruszy na pola Kurukszetry
i wykona waciwe ryty pogrzebowe.
Rzek do Widury: O Widura, przyprowad tutaj wszystkie
krlewskie kobiety, aby mogy mi towarzyszy.
Wkrtce przed jego obliczem stana krlowa Gandhari w
towarzystwie matki Pandaww, Kunti, i innych dam. Kada z nich
pogrona w gbokiej aobie opakiwaa mier swych synw,
wnukw i mw. Widura bezskutecznie prbowa je uspokoi.
Cigle paczc wsiady do przygotowanych specjalnie dla nich
pojazdw i podajc za rydwanem Dhritarasztry ruszyy w
kierunku bram miasta. Te wielkie damy Bharatw, ktrych przedtem
nie ogldali nawet bogowie, bezradne po utracie swych mw i
synw ukazyway swe twarze nawet posplstwu. Ze swymi zwykle
piknie utrefionymi wosami w nieadzie, bez klejnotw i ornamen-
tw, ubrane w jedn sukni przejeday przez ulice miasta
lamentujc. Po drodze towarzyszy im gony lament dochodzcy z
kadego domu. Cae miasto pogrone byo w aobie. Kobiety
wybiegajce ze swych biaych domw przypominajcych bia gr
wyglday jak wybiegajce ze swych jaski grskie jelenie pozba-
wione swego przywdcy. Kbiy si biegajc chaotycznie tu i tam
Ksiga XI Opowie 107 287

i ciskajc si nawzajem za rce opakiway mier swych synw,
braci, ojcw i mw. Paczc i zawodzc traciy z blu zmysy i
nie wiedziay, co czyni. One, ktre przedtem rumieniy si na sam
widok osoby przeciwnej pci, zapomniay teraz o swym wstydzie,
cho ukazyway si w niepenym stroju i bez towarzystwa matek
swych mw. Poprzednio prboway si nawzajem pociesza w
obliczu najmniejszego blu, lecz teraz tracc z blu zmysy nie
dostrzegay si nawet nawzajem.
Krl Dhritarasztra otoczony ze wszystkich stron przez tysice
lamentujcych kobiet przekroczy bramy miasta i ruszy w kierunku
pola bitewnego. Za nimi podali artyci i rnego typu kupcy i
rzemielnicy. Pacz kobiet zdawa si przeszywa wszystkie trzy
wiaty. ywe istoty syszc ten lament mylay, e nadszed
wanie moment powszechnego zniszczenia i e ogie koca eonu
spali wszystko. Wszyscy obywatele Hastinapury przeraeni znisz-
czeniem, ktre dotkno rodzin krlewsk, swym gonym paczem
wtrowali lamentom kobiet.
Dhritarasztra przebywszy nie wicej ni dwie mile spotka na
swej drodze Awatthamana, Kryp i Kritawarmana, ktrzy na
widok niewidomego krla nie mogli powstrzyma ez. Zbliywszy
si do niego rzekli: O krlu, twj syn Durjodhana razem ze
swymi sprzymierzecami po dokonaniu wielu heroicznych czynw
uda si do krlestwa Indry. Z caej jego armii tylko my trzej
pozostalimy przy yciu.
Bramin Krypa zwracajc si do pogronej w aobie Gandhari
rzek: O krlowo, twoi wszyscy synowie zginli mierci herosw
po zabiciu ogromnej liczby wroga. Zdobyli te niebiaskie wiaty,
ktre s dostpne jedynie dla tych, ktrzy walcz i gin od uderzenia
broni i yj tam teraz jak niebianie przybrawszy wietliste formy.
aden z nich nie ucieka przed walk i nie baga wroga o lito.
mier w walce jest najwyszym celem, ktry moe osign
wojownik. Nie naley wic ich opakiwa. Wrogowie twych synw
rwnie zginli. Gdy dowiedzielimy si, e okrutny Bhima zabi
Durjodhan przy pomocy nieuczciwego ciosu sw maczug, my
sami pod przywdztwem Awatthamana wymordowalimy ich
wszystkich podczas snu w ich wasnym obozie. Zginli wszyscy
synowie krla Drupady i wszyscy synowie Draupadi, lecz piciu
Pandawom udao si przey.
Krypa kontynuowa: O krlu i krlowo, pozwlcie nam odej.
Po dokonaniu tej rzezi w obozie Pandaww opucilimy pole
bitewne, gdy sami nie potrafimy stawi czoa piciu Pandawom.
Gdy dowiedz si oni o mierci swych synw bd nas ciga
288 Mikoajewska Mahabharata

dni zemsty. Po dokonaniu tej straszliwej rzezi nie miemy
spojrze im w oczy.
Awatthaman, Krypa i Kritawarman nie mogc oderwa
wzroku od niewidomego krla Dhritarasztry i jego ony Gandhari,
ktra zawsze okrywaa swe oczy opask, aby nie przewysza
swego ma, okryli ich pobonie i nastpnie pognali swe konie
w kierunku Gangesu. Wkrtce kady z nich z sercem penym
niepokoju ruszy w innym kierunku. Bramin Krypa uda si do
Hastinapury, Kritawarman powrci do swego krlestwa, a
Awatthaman szuka azylu u mdrca Wjasy. Ich spotkanie z
krlem Dhritarasztr miao miejsce o poranku, zanim Pandawowie
udali si w pocig za synem Drony skazujc go na wieczne
bkanie si po dungli.

2. Kryszna ochrania Bhim przed gniewem Dhritarasztry

Po ukaraniu Awatthamana Judhiszthira, cigle zamany blem
z powodu mierci swych synw, dowiedzia si, e Dhritarasztra
rwnie cierpicy z powodu mierci swoich synw opuci
Hastinapur i wraz z procesj tumw lamentujcych kobiet ruszy
w kierunku Kurukszetry, aby wykona ryty pogrzebowe dla tych,
co polegli. Krl Prawa, cho z niespokojnym sercem, wyjecha mu
na spotkanie. Towarzyszyli mu jego bracia, Kryszna i Satjaki. Za
nimi podaa nieszczsna Draupadi otoczona damami Pacalw.
Na widok Judhiszthiry gromadzce si nad brzegami Gangesu tumy
dotknitych nieszczciem kobiet wznosiy w rozpaczy swe donie
gono lamentujc: O Krlu Prawa, gdzie si podziewaa twoja
prawo, uczciwo i wspczucie, gdy zabijae swych ojcw,
braci, nauczycieli, synw i przyjaci? Jake zdoasz odnale
spokj po doprowadzeniu do mierci swego nauczyciela bramina
Drony, seniora wasnego rodu Bhiszmy i swego krewnego krla
Dajadrathy? Po co ci teraz krlestwo, skoro stracie swych ojcw,
braci i synw?
Po jakim czasie Pandawowie wdrujc wrd tych straszliwych
lamentw dostrzegli procesj lepego krla. Zbliyli si do niego i
pokonili si do jego stp wypowiadajc zgodnie z obyczajem swe
imiona.
Krl Dhritarasztra opanowa swj gniew i uciska z niechci
Judhiszthir, ktry spowodowa mier jego synw. Jednake myl
o Bhimie rozpalia w nim na nowo potny ogie gniewu zdolny
do zniszczenia wszystkiego, co napotka na drodze. Kryszna wiedzc
od dawna, e Dhritarasztra przy pierwszym spotkaniu zechce zabi
Bhim swym potnym uciskiem, nie pozwoli mu zbliy si do
Ksiga XI Opowie 107 289

niego i zamiast Bhimy postawi przed lepym krlem jego elazn
podobizn.
Krl Dhritarasztra, ktry by obdarzony wielk si, uchwyci
elazny posg Bhimy w ramiona i mylc, e ciska rzeczywistego
Bhim, swym uciskiem zmiady go na drobne kawaki. W
trakcie niszczenia elazny posg porani jego pier i Dhritarasztra
zacz plu krwi. Zalany krwi upad na ziemi jak drzewo
Paridata pod ciarem swych kwiatw. Jego wonica Sandaja
podnis go z ziemi i prbujc go uspokoi i podnie na duchu
rzek: O krlu, nie zachowuj si w ten sposb. Pod wpywem
jego sw gniew opuci krla Dhritarasztr i gdy powrci on do
swego normalnego usposobienia mylc, e swym uciskiem zabi
Bhim, zawoa w rozpaczy: O biada mi! O Bhima!
Kryszna widzc, e lepy krl nie jest ju duej pod wpywem
swego gniewu i e faktycznie ogromnie auje swego czynu, rzek:
O krlu, nie rozpaczaj, bo nie zabie Bhimy. Zniszczye jedynie
jego posg z elaza zrobiony niegdy na rozkaz twego syna. To ja
sam rozumiejc si twego gniewu i znajc si twych ramion
zastpiem nim Bhim ochraniajc go w ten sposb przed uciskiem
mierci. Tak jak nikt nie zdoa przey spotkania z Niszczycielem,
tak nikt nie wytrzyma ucisku twych ramion. Twj umys zboczy
ze cieki prawoci pod wpywem rozpaczy i dlatego chciae
zabi Bhim. Zabicie go nie przyniosoby ci jednak niczego
dobrego. Nie zdoaoby wskrzesi twoich synw. Zaakceptuj wic
to, co uczynilimy majc na uwadze zapewnienie pokoju i uwolnij
swe serce od alu.
Po odejciu suebnic, ktre przybyy, aby umy Dhritarasztr
z krwi, Kryszna kontynuowa: O krlu, poznae zarwno Wedy,
jak i inne wite pisma. Suchae rnych staroytnych opowieci
i znasz wszystkie obowizki krla. Jeste wyksztacony i mdry.
Dlaczego wic pielgnujesz w sobie gniew, skoro wszystko, co ci
spotkao, jest rezultatem twych wasnych dziaa? Prbowaem ci
powstrzyma przemawiajc do ciebie, zanim bitwa si rozpocza.
Podobnie czynili Bhiszma, Drona, Widura i Sandaja. Nie suchae
jednak naszych rad, ktrych udzielalimy tobie wiedzc, e
Pandawowie przewyszaj Kauraww sw si i odwag. Krl,
ktry potrafi dostrzec swoje bdy oraz rozrni waciwe miejsce
i czas, zdobywa powodzenie. Jednake ten, kto cho potrafi
zrozumie zarwno pochlebne jak i niepochlebne sowa tych,
ktrzy maj na uwadze jego dobro, nie bierze ich pod uwag w
swym dziaaniu, dowiadcza katastrofy bdcej rezultatem jego
wasnej zej polityki.
290 Mikoajewska Mahabharata

O krlu, zmie swoje postpowanie. Nie trzymae w ryzach
swej wasnej duszy, lecz pozwolie si prowadzi Durjodhanie. I
w ten sposb sam sprowadzie na siebie to nieszczcie, ktre ci
spotkao. Dlaczego wic teraz chcesz zabi Bhim? Zastanw si
raczej nad wasnymi bdami i we pod kontrol swj gniew. Ten
niegodziwiec, twj syn, ktry z wasnej pychy spowodowa, e
niewinna Draupadi zostaa przycignita si w jednej sukni przed
oblicze krlw zgromadzonych w Gmachu Gry, zosta zabity przez
Bhim w akcie sprawiedliwego rewanu. Zasuy sobie na mier
swym postpowaniem. Przyjrzyj si raz jeszcze swoim wasnym
niegodziwym postpkom jak i podym czynom swego syna.
Zarwno ty sam jak i twj syn potraktowalicie synw Pandu z
wielkim okruciestwem, cho byli cakowicie niewinni i niczym
sobie na to nie zasuyli.
Krl Dhritarasztra po wysuchaniu tych sw prawdy wypowie-
dzianych przez Kryszn rzek: O Kryszna, mwisz sam prawd.
Moja ojcowska mio i przywizanie do Durjodhany skoniy
mnie do zejcia ze cieki prawoci. C za szczcie, e dziki
twej ochronie, prawdziwie odwany Bhima unikn mojego
miadcego ucisku. Swymi sowami uwolnie mnie od mego
gniewu i moja gorczka mnie opucia i pragn teraz uciska po
ojcowsku heroicznego Bhim. Wiem, e teraz, gdy wszyscy moi
synowie i wszyscy krlowie ziemi zginli, moje wasne dobro
zaley cakowicie od synw Pandu.
Po wypowiedzeniu tych sw niewidomy krl wolny od
gniewu ze zami w oczach uciska Bhim, Ardun i synw Madri
wypowiadajc swe bogosawiestwo.

3. Prorok Wjasa prbuje uciszy gniew Gandhari

Krl Dhritarasztra po uwolnieniu si od swego gniewu z
powodu mierci swych synw i powitaniu zwyciskich Pandaww
ojcowskim uciskiem nakaza im, aby udali si przed oblicze jego
ony, krlowej Gandhari.
Prorok Wjasa zdolny do poruszania si z szybkoci myli po
caym wszechwiecie moc swej woli odgad e opakujca mier
swych synw Gandhari nie moe pozby si gniewu i chce rzuci
na Judhiszthir kltw. Po wykpaniu si w wodach Gangesu uda
si do niej z zamiarem zniszczenia jej gniewnych intencji w
samym zalku. Wyposaony w ogromn si duchow, zdolny do
widzenia serca kadej ywej istoty przy pomocy swej duchowej
wizji i umysu, zawsze skonny do obrony dobra wszystkich ywych
istot ukaza si przed ni i rzek: O krlowo, ucisz swe serce i
Ksiga XI Opowie 107 291

uwolnij si od gniewu wywoanego mierci twych synw. Powitaj
Pandaww swym wybaczeniem, a nie kltw. Syniesz z piknoci
swej mowy. Przypomnij sobie, jak odmawiaa Durjodhanie swego
bogosawiestwa powtarzajc, e zwycistwo jest zawsze po
stronie prawoci. Twe usta s niezdolne do powiedzenia kamstwa.
Twe sowa musz wic by prawdziwe. Zawsze miaa na uwadze
dobro wszystkich ywych istot i bya zdolna do wybaczania.
Dlaczego wic teraz chcesz zaniecha realizowania tej najwyszej
cnoty? Bdc obeznana z prawoci ujarzmij w sobie ten impuls
do Bezprawia. Powstrzymaj gniew pamitajc o swej prawoci i
sowach.
Gandhari odpowiedziaa: O wity mu, nie ywi w stosunku
do Pandaww zych uczu i nie ycz im mierci. Moje serce jest
jednak silnie wzburzone z powodu utraty moich wszystkich synw.
Wiem, e powinnam ochrania Pandaww z trosk rwnie wielk
jak to czyni ich matka Kunti i e podobnie powinien uczyni krl
Dhritarasztra. Wiem, e odpowiedzialno za zniszczenie naszego
rodu ponosi Durjodhana i akuni wspomagani dziaaniami Karny i
Duhasany i e synowie Pandu nie ponosz za to adnej winy.
Wypenieni pych i arogancj Kaurawowie zginli w walce razem
ze swymi sprzymierzecami i to nie ich opakuj. Moj uraz
wywouje pody uczynek Bhimy popeniony za zgod Kryszny.
Bhima wiedzc, e mj syn Durjodhana przewysza go sw
umiejtnoci walki na maczugi, zrani go miertelnie zadajc mu
nieuczciwy cios i miadc mu uda. Myl o tym jego uczynku
wzbudza mj gniew. Dlaczego wielcy herosi w obronie swego
ycia odrzucaj sw powinno przypisan im przez naszych
staroytnych przodkw?

4. Bhima poszukuje u Gandhari wybaczenia

Sowa Gandhari przeraziy suchajcego ich Bhim, ktry
pragnc ukoi jej bl rzek: O krlowo, moje dziaanie, prawe i
bezprawne, byo wykonane w warunkach wielkiego terroru i w
celu obrony mojego wasnego istnienia. Wybacz mi. Nikt nie by
w stanie pokona twego syna w uczciwej walce i dlatego uyem
nieuczciwego ciosu. Twj syn okrad poprzednio Krla Prawa z
jego krlestwa przy pomocy nieuczciwej gry w koci wiedzc, e
Judhiszthira bdzie gra uczciwie i zawsze prbowa zniszczy nas
przy pomocy podstpu. W czasie naszego pojedynku sytuacja
odwrcia si. Gdy twj syn sam jeden pozosta przy yciu i podj
ze mn uczciw walk, mg mnie zabi i zabijajc mnie mg
ponownie pozbawi nas krlestwa. Nie mogc go pokona w
292 Mikoajewska Mahabharata

uczciwej walce w obronie mego ycia i naszego krlestwa zabiem
go nieuczciwym ciosem. Pokojowe rzdy Krla Prawa byyby
niemoliwe bez zabicia Durjodhany.
Twj syn Durjodhana wyrzdzi nam wiele za. Na oczach
zebranych w Gmachu Gry krlw odsoni bezwstydnie przed
nasz on Draupadi swe lewe udo. Swym podym zachowaniem
zasuy sobie ju wwczas na mier. Powstrzymalimy si
jednak przed zabiciem go na rozkaz Krla Prawa zwizani przez
poczynione uzgodnienia. Twj syn swym dziaaniem sprowokowa
midzy nami mierteln wrogo. Zabiem go pamitajc o naszym
cierpieniu podczas ycia w dungli na wygnaniu. Dopiero jego
mier przyniosa koniec tej wrogoci. Krl Prawa odzyska swe
krlestwo i uwolnilimy si od naszego gniewu.
Gandhari rzeka: O Bhima, sam wychwalasz umiejtnoci
walki mojego syna, ktry chocia uczyni cae to zo, o ktrym
mwisz, nie zasuy na mier, jak mu zadae. Ponadto, gdy syn
Karny, Wriszasena, zabi konie Nakuli, ty sam wypie apczywie
krew z piersi mego syna Duhasany! Taki czyn jest okrutny i
potpiany przez Prawo. Pasuje on jedynie do osoby cakowicie
niegodnej szacunku. Popeniony przez ciebie czyn by grzeszny i
ciebie niegodny.
Bhima rzek: O krlowo, niewaciwe jest wypijanie krwi
nawet kogo obcego, a wic tym bardziej picie wasnej krwi. Krew
naszego brata jest jak nasza wasna. Krew Duhasany nie dostaa
si jednak do mych ust i zabrudzia jedynie moje donie. Karna o
tym doskonale wiedzia. Widzc, e Wriszasena pozbawi Nakul
koni, chciaem wzbudzi w atakujcych go Kaurawach zgroz i
strach. Chciaem te zrealizowa sw przysig, ktr uczyniem w
Gmachu Gry widzc jak Duhasana cignie nasz nieszczsn
on Draupadi za wosy. Realizowanie przysig jest obowizkiem
wojownika. Nie szukaj wic teraz w nas winy, skoro sama nie
powstrzymaa w dziaaniu swych synw.
Gandhari rzeka: O Bhima, bdc samemu nie do pokonania,
zabie naszych stu synw. Dlaczego nie pozostawie nam
starcom i lepcom choby jednego, ktrego grzech by najmniejszy,
ktry mgby dostarczy nam wsparcia? Wybaczyabym ci nawet
to, gdyby zabi ich w uczciwy sposb.

5. Gandhari powstrzymuje si od rzucenia kltwy na Krla
Prawa, lecz swym wzrokiem spod opaski niszczy jego paznokcie

Gandhari z oczami przykrytymi opask i sercem niespokojnym
z powodu mierci swych synw i wnukw zacza dopytywa si
Ksiga XI Opowie 107 293

gniewnie o Judhiszthir. Krl Prawa drc na caym ciele stan
przed ni w pokorze ze zoonymi pobonie domi i rzek: O
krlowo, oto ja, Judhiszthira, okrutny zabjca twych synw stoj
teraz przed tob. To ja spowodowaem cae to zniszczenie i w peni
zasuyem na twe przeklestwo. Przeklnij mnie wic, bo po tym,
co si stao, nie ywi ju adnego pragnienia posiadania krlestwa,
czy bogactwa. Powodujc mier swych przyjaci dowiodem
sam sobie, e jestem gupcem i wrogiem moich przyjaci.
Na te sowa Judhiszthiry Gandhari gboko westchna i nie
powiedziaa nic. Obeznana z wszelkimi reguami prawoci i
obdarzona wielk przenikliwoci skierowaa swj wzrok spod
przepaski zakrywajcej jej oczy na czubki duych palcw u ng
stojcego przed ni w pokonie Judhiszthiry, ktry by gotowy
upa do jej stp. Pod wpywem siy jej wzroku pikne dotychczas
paznokcie Judhiszthiry stay si brzydkie i bolesne. Przeraony tym
widokiem Arduna wycofa si za plecy Kryszny. Niepokj
ogarn rwnie pozostaych braci Pandaww, ktrzy nie mogli
znale dla siebie miejsca. Gandhari jednake uwolnia si od
gniewu i powitaa Judhiszthir tak jak matka powinna wita syna.
Pandawowie otrzymawszy bogosawiestwo Gandhari udali
si przed oblicze swej matki Kunti, ktra na ich widok przykrya
twarz swym szalem zalewajc si zami. Patrzc na ich ciaa
pokryte bliznami od uderzenia rnego rodzaju broni braa
kadego z nich w swe matczyne ramiona. Nie moga powstrzyma
swych ez na widok ich ony Draupadi, ktra leaa u jej stp na
goej ziemi opakujc utrat swych synw.
Draupadi rozpaczaa: O czcigodna matko, gdzie si podziali
wszyscy twoi wnukowie cznie z Abhimanju? Dlaczego nie
padaj ci do stp widzc ci tak nieszczliw z powodu ich
nieobecnoci? Teraz, gdy straciam wszystkich mych synw, po co
mi krlestwo?
Kunti podniosa z ziemi nieszczsn Draupadi prbujc j
pocieszy. Nastpnie majc j i swych synw u swego boku udaa
si w kierunku nieszczsnej Gandhari, ktra syszc, jak Draupadi
cigle nie moe powstrzyma swych ka rzeka: O Draupadi,
uwolnij si od swego smutku. Ja sama tak jak ty straciam w tej
wojnie wszystkich moich synw. To nieuchronny bieg Czasu
przynis nam to powszechne zniszczenie. Ta przeraliwa rze
bya nieuchronna i nie wynika jedynie z woli czowieka. Stao si
dokadnie to, co przepowiedzia mdry Widura w momencie, gdy
pokojowa misja Kryszny poniosa klsk. Nie pacz wic nad tym,
co byo nieuchronne i co ju si stao. Nie naley te opakiwa
tych, ktrzy polegli w walce. Wiem, e to, co do ciebie mwi,
294 Mikoajewska Mahabharata

odnosi si take do mnie. Kt jednak mnie pocieszy? Sama
ponosz win za to zniszczenie naszego rodu.
Cho krl Dhritarasztra i towarzyszce mu kobiety byli jeszcze
daleko od pl Kurukszetry, Gandhari po wypowiedzeniu tych sw
zobaczya to miejsce rzezi Bharatw dziki swej duchowej wizji.
Ta oddana swemu mowi ona i bogosawiona dama oddawaa
si zawsze surowej religijnej praktyce. Uprawiaa najsurowsze
umartwienia i w swej mowie bya zawsze uczciwa i prawdomwna.
Dziki darowi proroka Wjasy zdobya duchow wiedz i moc.
Swym duchowym okiem moga oglda z bliska to budzce groz
miejsce bdce terenem harcw dla ywicych si padlin
rakszasw, cho byo jeszcze daleko. Pokryway je tysice trupw
i zaleway potoki krwi. Rozbrzmiewao krzykiem konajcych soni,
koni i ludzi, paczem kobiet. wyciem szakali, krakaniem wron i
wrzaskiem innych drapienych ptakw.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Stree Parva, Section XI-XV (Jalapradanika Parva).


Ksiga XI Opowie 108 295

Opowie 108
Lament kobiet, kltwa Gandhari i przeraliwe
wyznanie Kunti

1. Gandhari ukazuje Krysznie lamentujce kobiety zalewajce pole bitewne swymi
zami; 2. Gandhari rzuca kltw na Kryszn obwiniajc go o to, e nie zapobieg
rzezi Bharatw; 3. Judhiszthira rozkazuje, aby wykona odpowiednie ryty
pogrzebowe dla wszystkich polegych; 4. Podczas rytuau ofiarowania wody dla
umarych opakujca Karn Kunti informuje Pandaww, e by ich bratem.

Gandhari utraciwszy cay swj hart ducha poddaa si alowi.
Z sercem poruszonym przez gniew i ao ca win za t wojn
przypisaa Krysznie. Rzeka: O Kryszna, dlaczego patrzye na rze
Pandaww i Kauraww z obojtnoci? Bye przecie zdolny do
zatrzymania tej rzezi. Skoro sam chciae tej powszechnej masakry,
zbierz teraz owoc swego czynu. Bdc w posiadaniu siy duchowej,
ktr zdobyam sw pobonoci przeklinam ci. Poniewa
pozwolie na to, aby Pandawowie i Kaurawowie zniszczyli si
wasnymi rkami, ty sam rwnie doprowadzisz do mierci
wszystkich swoich krewnych i przyjaci i po upywie trzydziestu
szeciu lat sam zginiesz w dungli przypadkow i ndzn mierci.
Kobiety twego rodu bd opakiwa swych martwych mw, synw
i ojcw tak jak kobiety Bharatw. ...
Judhiszthira rzek do opakujcej mier Karny Kunti: O
matko, jak moga przemilcze to, e Karna by naszym
najstarszym bratem? Trzymajc t informacj w sekrecie zabia
nas wszystkich. Gdybymy o tym wiedzieli, moglibymy unikn tej
straszliwej rzezi!
(Mahbharta, Stree Parva, Section XXV, XXVII)

1. Gandhari ukazuje Krysznie lamentujce kobiety zalewajce
pole bitewne swymi zami

Wkrtce niewidomy krl Dhritarasztra, Pandawowie, Kryszna i
towarzyszce im kobiety dotarli do pl Kurukszetry. Krlewskie
damy widzc lece tam martwe ciaa swych ojcw, mw, braci
i synw poerane przez wilki, kruki i inne misoerne bestie zalay
si zami. Widzc to miejsce rzezi przypominajce pole harcw
iwy z aosnym piskiem opuszczay swe kosztowne pojazdy i
poraone widokiem, ktrego nigdy dotd nie dowiadczyy, traciy
zmysy i paday omdlae na ziemi.
Gandhari widzc to miejsce rzezi Bharatw oczami swej duszy
i syszc zawodzenie i lamenty on swych synw rzeka do Kryszny:
O Kryszna, moje synowe z rozplecionymi warkoczami opakuj
296 Mikoajewska Mahabharata

mier swych mw krzyczc straszliwie jak stado drapienych
ptakw. Widzc ich martwe ciaa prbuj je wskrzesi swymi zami.
Biegaj jak oszalae po polu bitewnym poszukujc cia swych
ojcw, braci, mw i synw.
Spjrz na to straszliwe miejsce, po ktrym kbi si lamentujce
matki herosw, ktre potraciy swych synw i ony herosw, ktre
potraciy swych mw, owietlane jak ogniem mstwem polegych
herosw, takich jak Bhiszma, Drona, Karna, Abhimanju i synowie
Draupadi, ozdobione ich zotymi zbrojami, girlandami i klejnotami,
usiane wyrzucanymi przez nich wczniami, maczugami, mieczami i
strzaami. Na widok tego miejsca pon z rozpaczy i alu i nie mog
pozby si myli, e w tej straszliwej rzezi Pacalw i Bharatw
pi elementw bdcych budulcem wszystkiego, ulego zniszczeniu.
Zostali zabici ci, ktrzy byli nie do pokonania i ich ciaa dostarczaj
teraz jada spom i szakalom. Cho spali dotychczas na krlewskim
ou wysmarowani past sandaow, le teraz na nagiej ziemi
pokryci kurzem i krwi. Cho poprzednio suchali sawicych ich
pieni poetw, suchaj teraz wycia szakali. Spy i wilki s ich
jedyn ozdob.
Pikne damy oblewajce ich ciaa swymi zami, cho poblade,
s jak czerwone kwiaty lotosu. Niespokojne i przepenione smut-
kiem biegaj chaotycznie tu i tam. Gniew i pacz zaczerwieni ich
dotychczas jasne twarze. W tym powszechnym lamencie nikt ju
nie potrafi rozrni treci ich sw. Niektre nie przestaj
wzdycha, inne szlochaj uderzajc si po gowie swymi delikat-
nymi domi, jeszcze inne padaj na ziemi pozbawione swego
yciowego oddechu.
Ziemia usana mas zmieszanych razem odcitych gw, doni i
koczyn ukazuje swj przeraliwy aspekt. Nieszczsne krlewskie
damy tracc zmysy i kajc gorzko prbuj wrd nich odnale
swych bliskich. Popatrz na te grupy piknych synowych krla
Dhritarasztry o doskonaych manierach. Czy moe by obraz
smutniejszy od widoku tych piknych kobiet pogronych w tej
kracowej rozpaczy? Musiaam popeni jakie straszne grzechy w
moim poprzednim yciu, skoro musz teraz patrze na opakujce
mych martwych synw, wnukw i braci wdowy!
Gandhari rozgldajc si po polu bitewnym przy pomocy swej
duchowej wizji dostrzega ciao Durjodhany lece na nagiej ziemi
i zalane krwi. Widok ten pozbawi j zmysw i nagle opada na
ziemi jak wyrwane z korzeniami drzewo bananowe. Po chwili
odzyskawszy zmysy zalaa si zami zawodzc bolenie. Pochylia
si nad nim i ciskajc go nie moga powstrzyma si od lamentu.
Ksiga XI Opowie 108 297

Z sercem gboko poruszonym woaa: O mj synu! obmywajc
jego ciao o szerokich ramionach swymi zami.
Rzeka do stojcego obok niej Kryszny: O Kryszna, przed
rozpoczciem tej wojny, ktra przyniosa nam zniszczenie, mj
syn Durjodhana rzek do mnie: O matko, ycz mi zwycistwa.
Wiedzc, e wojna ta przyniesie nam katastrof, rzekam: O synu,
zwycistwo jest zawsze po stronie prawoci. Nie licz wic na
zwycistwo.
O Kryszna, zauwa to odwrcenie losu, ktre przynis Czas.
Mj syn znajcy doskonale wojenne rzemioso, ktry prowadzi za
sob tumy krlw i swym widokiem radowa oczy piknych kobiet,
ley teraz na ziemi pokryty kurzem w otoczeniu spw i szakali. On,
ktrego ochadzay wachlarzami najpikniejsze kobiety jest teraz
ochadzany skrzydami ptakw ywicych si padlin. Ze swym
sercem nastawionym na walk pi teraz na swym ou herosa
zrealizowawszy najwyszy cel wojownika. Sw mierci zdoby
regiony dostpne dla herosw i yje tam teraz jak niebianin. Nie
jego dzi opakuj, lecz jego starego i niewidomego ojca, ktry
straci wszystkich swych synw i przyjaci.
O Kryszna, mj syn o wielkiej sile i odwadze zabity przez
Bhim ley teraz na ziemi jak so zabity przez lwa. Zdolny do
zgromadzenia jedenastu potnych armii zgin w rezultacie swej
niegodziwej linii postpowania. Ignorujc rady Widury i swego ojca
ten szalony, niemdry i grzeszny ksi spotka na swej drodze
mier bdc konsekwencj lekcewaenia rad starszych. On,
ktry przez trzynacie lat wada ca ziemi nie majc godnego
siebie rywala, ley teraz bez ducha pokonany przez wroga. Jeszcze
niedawno widziaam ca ziemi ttnic yciem w jego rkach.
Dzi widz j opustosza i w czyich innych doniach. Jaki sens
moe mie dla mnie dalsze ycie?
Jake bolesny jest dla mnie widok tych piknych kobiet
opakujcych polegych herosw. Spjrz na matk Lakszmany o
szerokich biodrach, umiowan on Durjodhany przypominajc
swym wygldem zoty otarz ofiarny, ktr za ycia trzyma w
swych ramionach. Popatrz jak z mioci pochyla sw twarz o cerze
delikatnej jak patki lotosu nad gow swego syna Lakszmany
pokryt krwi i jak delikatnie dotyka ciaa Durjodhany. Dzieli swj
smutek midzy ma i syna. Popatrz jak bije si rozpaczliwie po
gowie i jak pada na pier swego heroicznego ma. Dlaczego na ten
widok moje serce nie rozpada si na sto kawakw?
Nie moich synw opakuj polegych w walce od uderzenia
maczugi Bhimy, lecz moje synowe w kwiecie wieku, ktre
utraciwszy swych mw i synw bkaj si po polu bitewnym z
298 Mikoajewska Mahabharata

rozplecionymi warkoczami kajc aonie. One, ktre dotychczas
swymi ozdobionymi henn stopami dotykay jedynie paacowej
posadzki, dzi ze zamanymi sercami grzzn w nasiknitej krwi
ziemi. Chwiejc si na nogach wcz si po tym pobojowisku jak
pijane prbujc przegoni poerajce trupy spy i szakale. Spjrz
na t dam o doskonaych koczynach i wskiej talii, matk
Lakszmany, jak mdleje na widok tego miejsca straszliwej rzezi. To
na jej widok moje serce krwawi z blu. Spjrz na te wszystkie
pikne damy o gadkich ramionach jak na widok martwych cia
swych mw, braci i synw padaj na ziemi obejmujc ich w
swym poegnalnym ucisku. Popatrz, jak niektre z nich
cakowicie wyczerpane szukajc odpoczynku opieraj si na
ciaach martwych soni, koni i poamanych rydwanach. Posuchaj
ich straszliwego kania. Niektre z nich trzymaj w swych
doniach odcite gowy swych mw ze zotymi kolczykami w
uszach. Jakie straszne grzechy popeniy one w swym przeszym
yciu, za ktre pac teraz tak straszliw cen? Wszystkie nasze
dziaania, zarwno prawe jak ich grzeszne, nie pozostaj bez
konsekwencji. Popatrz na te pikne mode wysoko urodzone
kobiety o oczach ozdobionych dugimi czarnymi rzsami i dugich
czarnych wosach i gosach sodkich jak gos abdzia, jak padaj
bez zmysw na ziemi pokonane przez straszliwy al aonie
zawodzc. Popatrz na ich pikne twarze delikatnie jak kwiaty
lotosu spalone przez soce. Spjrz na te ony moich dumnych i
odwanych synw, na ktrych pikne twarze mog dzi spoglda
ludzie z gminu.
Popatrz na te rozrzucone po ziemi tarcze mych synw
ozdobione setkami ksiycw, na ich proporce, zote zbroje i
korony, ktre zdaj si pon jak karmiony oczyszczonym
tuszczem ogie ofiarny. Spjrz na mego syna Duhasan, ktry
pi teraz na swym ou ze strza zabity maczug Bhimy, ktry
rwnie wypi jego krew realizujc sw przysig, ktr uczyni
widzc jak Duhasana przycign za wosy ich on Draupadi do
Gmachu Gry krzyczc: O Draupadi, jeste teraz on niewolnikw,
wybierz sobie nowego ma! Wiedzc, e akuni jest grzeszn
dusz, ktra czerpie rado i lubi doprowadza do ktni, rzekam
kiedy do mego najstarszego syna: O Durjodhana, odsu od siebie
akuniego i yj z Pandawami w pokoju. Nie prowokuj gniewu
Bhimy ranic go swymi sowami. Jednake mj syn ignorujc
moje sowa oplu ich trucizn swych sw.
Gandhari kontynuowaa swj przeraliwy lament: O Kryszna,
mj syn Wikarna zabity przez Bhim i strasznie poraniony ley
teraz na nagiej ziemi. Pozbawiony swego yciowego oddechu ley
Ksiga XI Opowie 108 299

wrd zbitych soni wygldajc jak jesienny ksiyc otoczony
przez szare chmury. Spy prbuj z trudem skuba jego szerokie
donie ubrane w skrzane ochraniacze i pokryte bliznami od
ustawicznego nacigania uku. Jego moda ona daremnie prbuje
je przegoni. Mody, przystojny i odwany Wikarna wychowany w
luksusie ley teraz tutaj pokryty kurzem. Cho cae jego ciao jest
poranione od strza i innej broni, jego pikno go nie opucio.
Spjrz na mego syna Durmukh, ktry po zabiciu wielu
wrogw pi wrd nich zabity przez heroicznego Bhim. Jego
twarz poarta w poowie przez krwioercze bestie nabraa
dodatkowego pikna i wyglda jak siedmiodniowy ksiyc w swej
znikajcej fazie. Jake ten mj heroiczny syn mg zosta zabity
przez wroga?
Spjrz na mego syna Czitrasen, ktry by dla innych ucznikw
wzorem do naladowania i ktry pi teraz na swym ou ze strza.
Spjrz na mode zalane zami damy, ktre razem z misoernymi
bestiami otoczyy jego pozbawione ducha ciao ozdobione wiecami
i girlandami. Ich kania przeplataj si z wyciem bestii.
Spjrz na mojego modego i przystojnego syna Wiwinsati,
ktry by zawsze witany przez pikne damy, przykrytego kurzem.
Jego zbroj zdobi strzay, a jego towarzyszami s szarpice jego
ciao spy. Po zamaniu w walce szeregw wroga sam usn na
swym ou bohatera. Spjrz na mego syna Duhsah, ktry pokryty
krwi i strzaami wyglda jak potna gra pokryta ukwieconymi
drzewami. W swej zotej zbroi, z szyj ozdobion zot girland
wyglda jak biaa gra buchajca ogniem.
Gandhari mwia dalej: O Kryszna, nawet syn Arduny,
Abhimanju, ktry sw odwag przewysza zarwno swego ojca
jak i ciebie, i ktry sam jeden zama wojenn formacj mojego
syna uwaan za nie do zamania, pi teraz na swym ou ze strza.
mier nie okrada go jednak z caego jego splendoru. Jego ona,
crka krla Wiraty, Uttara, o doskonaej urodzie patrzc na niego
nie potrafi zaprzesta swego lamentu. Zbliywszy si do niego
prbuje swymi delikatnymi domi oczyci go z krwi. Jeszcze
niedawno ta niezwykle mdra i pikna moda kobieta upojona
miodowym napojem zwyka niemiao obejmowa swego ma i
caowa jego pikn jak kwiat lotosu twarz i jego szyj ozdobion
trzema liniami przypominajcymi naszyjniki z muszli. Teraz po
zdjciu jego zotej zbroi patrzy na jego ciao zakrwawione od
otrzymanych ran. Ta nieszczsna kobieta zwraca si do ciebie w
swym lamencie. Czy syszysz, jak mwi: O Kryszna, ten wielki
bohater o oczach podobnych do twoich, ktry dorwnywa ci sw
odwag, energi i piknem, odda swe ycie na polu chway.
300 Mikoajewska Mahabharata

Zabity przez wroga pi teraz na swym ou ze strza. Zalewajc
si zami mwi: O mu, cho wyrose w wielkim luksusie,
leysz teraz na nagiej ziemi. Rozoywszy szeroko swe ramiona
ozdobione zotymi naramiennikami, potne jak trba sonia i o
skrze stwardniaej od czstego napinania uku pisz, jakby si
zmczy swymi zbyt intensywnymi gimnastycznymi wiczeniami.
Dlaczego nie prbujesz otrze mych ez? Dlaczego si do mnie nie
odzywasz? Jeszcze niedawno przemawiae do mnie nawet wwczas,
gdy byam od ciebie daleko. Dokd si udae pozostawiajc sw
matk Subhadr, swego ojca i mnie, sw on, toncych w zach?
O Kryszna, spjrz jak Uttara bierze w swe donie skpane we
krwi loki Abhimanju i jak unosi jego gow i kadzie j na swych
kolanach. Przemawia do niego, jakby pozostawa cigle przy
yciu: O mu, jake ci wielcy wojownicy mogli ci pokona?
Jeste przecie synem siostry Kryszny i wnukiem uzbrojonego w
swj uk Gandiw Arduny. Biada Krypie, Karnie, Dajadracie,
Dronie i Awatthamanowi, ktrzy wsplnym wysikiem doprowa-
dzili do twej mierci. C za szalestwo opanowao ich umys, gdy
otoczyli ci za wszystkich stron i zabili ku mojemu wielkiemu
strapieniu? Jak to stao si moliwe, e bdc ochraniany przez tak
potnych obrocw zostae pozbawiony broni i zabity na oczach
Pandaww i Pacalw? Jake Arduna potrafi dalej y wiedzc,
e zostae zamordowany przez zjednoczonego przeciw tobie
wroga? Jak rado mog Pandawowie czerpa ze zwycistwa i
krlestwa bez ciebie? Poczekaj, ju niedugo praktykujc prawo
i samokontrol udam si do tych samych regionw wiecznej
ekstazy, ktre zdobye sw heroiczn walk i mierci. Jake
mog cigle jeszcze oddycha patrzc na twe martwe ciao i
czekajc bezradnie a nadejdzie godzina mierci wyznaczona dla
mnie? O mu, do kogo kierujesz teraz z umiechem swe sodkie
sowa? Zdobywszy tereny przeznaczone dla sprawiedliwych
zjednoczye si z boskimi nimfami apsarami. Czy pamitasz
jeszcze moje pieszczoty igrajc z nimi? Wyrokiem losu nasza
jedno na tym wiecie trwaa jedynie sze miesicy i gdy
nadszed sidmy miesic oddae w walce swe ycie .
Gandhari rozgldajc si po polu bitewnym przy pomocy swej
duchowej wizji kontynuowaa: O Kryszna, spjrz jak kobiety
Matsjw obejmuj lamentujc Uttar i jak same kaj na widok
martwego ciaa krla Matsjw, Wiraty. miertelnie raniony przez
bro i strzay bramina Drony ley wyprostowany na ziemi, zalany
krwi. Wok jego ciaa kbi si przeraliwie wrzeszczce spy,
kraczce kruki i wyjce szakale. Ciemnookie kobiety o pobladych
Ksiga XI Opowie 108 301

i zmczonych twarzach poraone widokiem tych ucztujcych bestii
nie potrafi, mimo swych chci, odegna ich od jego ciaa.
Spjrz na tego wielkiego ucznika Karn, ktry pi teraz na
swym ou ze strza. Jest jak ogie wygaszony przez energi
Arduny. Po zabiciu wielu potnych wojownikw upad na
ziemi utraciwszy ca sw krew. Moi synowie liczc na potg
Karny w walce z Pandawami uczynili go swym naczelnym
dowdc. Poleg on jednak w walce z Ardun jak tygrys zabity
przez lwa. Popatrz na jego pikne pogrone w gbokim smutku
ony, ktre otoczyy go ze wszystkich stron obmywajc go swymi
zami. Myl o potdze tego wojownika napawaa Judhiszthir
gbokim niepokojem przez trzynacie lat wygnania powodujc
jego bezsenno. By on potny jak niszczcy wszystko ogie
koca eonu i nieustpliwy jak gra Himawat walczc w obronie
moich synw. Ley teraz na nagiej ziemi jak potne drzewo
wyrwane przez huraganowy wiatr.
Spjrz na jego on i matk jego syna Wriszaseny jak kajc
upada na ziemi. Lamentuje: O mu, kltwa twego nauczyciela
zrealizowaa si. Ziemia pochona koo twego rydwanu i okrutny
Arduna uci ci gow sw strza, gdy bezskutecznie prbowae
wycign je z ziemi. Popatrz na jego drug on i matk Suszeny
jak upada bez zmysw na ziemi na widok martwego ciaa Karny,
ktrego ubywa pod uderzeniem zbw arocznych bestii jak
ubywajcego ksiyca. Po chwili podnosi si i cierpic straszliwie
pochyla si nad twarzami swego ma i syna.
Spjrz na syna Pratipy, Walhik, o wielkiej energii zabitego
przy pomocy strzay o szerokim ostrzu. Ley na ziemi jak picy
tygrys. Jego twarz jest cigle jasna jak tarcza ksiyca. Popatrz na
krla Dajadrath, ktry mimo dostarczonej mu przez Dron
ochrony zosta zabity przez Ardun, ktry zdoa si przedrze
przez szeregi jedenastu armii. Popatrz jak godne spy rozszarpuj
teraz ciao tego dumnego krla o wielkiej energii. Cho oddane mu
ony prbuj je ochrania, krwioercze bestie szarpi je swymi
zbami cignc je do pobliskiego lasu. Niegdy, gdy prbowa
porwa Draupadi, Pandawowie podarowali mu ycie ze wzgldu
na to, e by ich krewnym bdc mem mojej crki Duhali.
Dlaczego nie oszczdzili go raz jeszcze? Popatrz jak moja moda
crka Duhala opakuje teraz jego mier i jak uderzajc si
domi po caym ciele lamentuje strofujc Pandaww. C moe
przynie mi wiksze cierpienie od widoku mej crki, ktra w tak
modym wieku zostaa wdow i od widoku moich synowych, ktre
potraciy swych mw? Spjrz na moj nieszczsn crk jak
biega w popochu po caym polu bitewnym poszukujc gowy
302 Mikoajewska Mahabharata

swego ma odcitej przez Ardun? Spjrz na inne ony tego
herosa, ktry, zanim zgin, sam jeden zdoa powstrzyma ca
armi Pandaww spieszc Abhimanju na pomoc, jak otoczyy
jego martwe ciao zalewajc je zami.
Gandhari kontynuowaa: O Kryszna, spjrz na martwe ciao
alji zabitego przez Judhiszthir. Zwyk si przechwala, e jest
tobie rwny. Spjrz na jego twarz pikn jak ksiyc o oczach w
ksztacie patkw lotosu, ktr teraz dziobi wrony. Spjrz jak
poeraj jzyk, ktry wypad mu z ust. Damy krlewskiego dworu
otoczyy go ze wszystkich stron bdc jak sonice w okresie rui
gromadzce si wok martwego ciaa przywdcy swego stada
pokonanego w walce przez rywala. Spjrz na tego odwanego
krla, wielkiego wojownika i obroc swego krlestwa jak ley
bez ducha na ou herosw z ciaem poranionym od strza.
Spjrz na martwe ciao wadcy grzystego krlestwa heroicz-
nego Bhagadatty, ktry walczc na swym soniu uwaany by za
nie do pokonania. Spjrz na zot girland, ktra cigle jeszcze
zdobi jego szyj, cho jego ciao zostao ju prawie cakowicie
poarte przez ywice si padlin bestie. Jego walka z Ardun, w
ktrej zgin, bya rwnie gwatowana jak walka Indry z Wrtr.
Spjrz na Bhiszm, ktremu nikt na ziemi nie potrafi dorwna
odwag i energi i ktry po spaleniu swych wrogw ogniem swej
broni zgas jak chowajce si za horyzont soce. Spjrz na tego
wojownika, ktry sw wiedz i prawoci dorwnywa mdrcowi
Dewapi i ktry teraz ley na swym ou ze strza tak jak boski
Skanda na kpce wrzosw wspierajc gow na zastpujcych mu
poduszk trzech strzaach pochodzcych z Gandiwy Arduny. Ta
prawa dusza znajca wszystkie obowizki i powizana dziki
posiadanej wiedzy zarwno z tym jak i z tamtym wiatem, cho
miertelna, cigle pozostaje przy yciu, jakby bya niemiertelna.
Ten prawdomwny, szlachetny i prawy heros zdradzi Pandawom na
ich prob sposb na spowodowanie swej mierci. Ten mdrzec,
ktry uratowa niegdy dynasti Bharatw przed wyganiciem,
odchodzi z tego wiata zabierajc ze sob wszystkich Bharatw.
Teraz, gdy jest on na swej drodze do nieba, u kogo Bharatowie bd
szuka rady w sprawie obowizku i Prawa?
Spjrz na lece na nagiej ziemi martwe ciao bramina Drony,
ktry by nauczycielem Arduny i wszystkich Bharatw. By
wyposaony w ogromn energi i zna wszystkie cztery rodzaje
pociskw tak jak Indra lub nauczyciel demonw syn Bhrigu, ukra.
To dziki jego asce Arduna dokona bohaterskich czynw. Teraz
ley na ziemi pozbawiony ycia i jego bro ju go nie sucha.
Bdc naczelnym dowdc armii moich synw i spalajc
Ksiga XI Opowie 108 303

Pandaww jak ogie wysuszon traw zgin od uderzenia broni
wroga. Lec teraz bez ruchu na ziemi jest jak wygasy ogie.
Skrzane ochraniacze cigle chroni jego palce i jego uk cigle
zdaje si by w ich zasigu. Cho martwy cigle wyglda jakby
y. Cztery Wedy i wszelkie rodzaje broni nie opuciy tego herosa
tak jak nie opuciy samego Pradapatiego.
Spjrz, jak szakale cign po ziemi jego stopy opiewane przez
poetw i czczone przez jego uczniw. Spjrz na zalan zami
Krypi prbujc cigle suy swemu mowi zabitemu przez syna
krla Drupady. Spjrz na t zaman blem dam z rozplecionymi
warkoczami i zasmucon twarz jak rzuca si na ziemi mylc o
wykonaniu rytw pogrzebowych. Obok ciaa bramina Drony
ubranego cigle w zbroj podziurawion strzaami Dhrisztadjumny
zgromadzio si wielu ascetw z wosami zwizanymi w ciki
wze. Recytujc hymny z Samawedy ukadaj ciao Drony, ktry
sam by jak ogie, na jego stosie pogrzebowym zbudowanym z
ukw, wczni, strza i poamanych rydwanw. Krlewscy ucznio-
wie Drony oferujc ogniowi ogie, ktrym by ich nauczyciel,
wychwalaj go recytujc odpowiednie mantry i okraj pobonie
jego stos pogrzebowy pozostawiajc go po swej lewej stronie i
prowadzeni przez jego on Krypi udaj si w kierunku Gangesu.
Gandhari kontynuowaa: O Kryszna, spjrz na martwe ciao
Bhurirawasa zabitego przez Satjaki, podziobane i poszarpane
przez krwioercze ptaki. Jego ojciec Somadatta lec na swym
ou ze strza zdaje si cigle potpia Satjaki za ucicie jego
synowi gowy. Spjrz, jak tonca w zach matka Bhurirawasa
przemawia do swego ma Somadatty: O mu, dziki dobremu
losowi nie musisz oglda tej straszliwej rzezi Bharatw, ktra
swym widokiem przypomina zniszczenie caego wszechwiata na
koniec eonu. Nie musisz patrze na martwe ciao swego syna,
ktry za ycia wykona wiele rytuaw ofiarnych rozdajc ogromne
dobra, i ktrego proporzec zdobi supek ofiarny. Nie widzisz go
jak ley na ou ze strza bez ramienia, ktre odci mu Arduna,
bdc pokarmem dla dzikich bestii. Nie widzisz zotego
baldachimu, ktry zdobi jego rydwan i ktry ley teraz zamany
na ziemi. Dziki dobremu losowi nie syszysz paczu swoich
synowych, ktry jest jak przeraliwy krzyk stada leccych urawi.
Utraciwszy swych mw i synw biegaj nieprzytomnie wrd
trupw z rozplecionymi warkoczami ubrane w jedn sukni.
Spjrz na te nieszczsne ony Bhurirawasa jak lamentujc
upadaj twarz na ziemi. Jake syncy ze swej prawoci Arduna
mg dokona rwnie okrutnego czynu, jak odcicie mu ramienia w
momencie, gdy caa jego uwaga bya skoncentrowana na walce z
304 Mikoajewska Mahabharata

Satjaki. Satjaki popeni jeszcze wikszy grzech odcinajc mu gow
w momencie, gdy wycofa on swe zmysy z walki i zanurzy si w
medytacjach. Spjrz na tego wojownika zabitego przez dwch
wrogw przy pomocy dwch nieuczciwych ciosw. Jego ona o
wskiej talii pooya sobie jego odcite rami na kolanach i gorzko
pochlipuje mwic: O mu, tutaj jest twoja rka, ktr rozchylae
moje szaty, dotykae mych piersi i ud i piecie mj brzuch. Tutaj
jest twa rka, ktr zabijae setki wroga uwalniajc swych
przyjaci od niepokoju i ktr obdarowywaa braminw krowami.
Arduna uci ci j bezprawnie na oczach Kryszny. O Kryszna, czy
bdziesz wychwala ten czyn Arduny przed zgromadzeniem
krlw? Czy bdzie go wychwala sam Arduna? Spjrz jak
zmczona umilka i jak pozostae ony Bhurirawasa pacz teraz
nad ni, jakby bya ich synow.
Spjrz na mojego brata i szefa gandharww akuniego zabitego
przez Sahadew. Spjrz na te setki ptakw, ktre obsiady jego
martwe ciao. Cho przedtem by wachlowany wachlarzami o
zotych rkojeciach, teraz jest wachlowany skrzydami ptakw
ywicych si padlin. Za ycia by zdolny do przybierania tysicy
rnych form i bdc mistrzem przebiegoci na oczach krlewskie-
go zgromadzenia pokona Krla Prawa przy pomocy oszustwa w
grze w koci i pozbawi go jego krlestwa. Sahadewa w rewanu
okrad go teraz z jego yciowego oddechu. Caa jego wielka moc
oszustwa zostaa spalona przez energi Sahadewy. akuni swymi
umiejtnociami gry w koci doprowadzi do mierci moich synw.
To on rozpali ogie nienawici wrd Bharatw doprowadzajcy
moich synw, jego samego jak i wszystkich ich krewnych i
zwolennikw do zniszczenia. Teraz jednak, cho by niegodziw
dusz, zdoby regiony wiecznej ekstazy dziki swej walce z broni
w rku. Boj si, czy i tam swymi oszustwami nie skci moich
prostolinijnych synw ze swymi brami.
Spjrz na tego heroicznego krla Kambhodw, Sudakszin, o
karku potnym jak kark byka, lecego na ziemi i pokrytego
kurzem, cho zasuguje, aby spoczywa na najlepszych dywanach.
Na widok jego potnych ramion pokrytych krwi zamiast past
sandaow jego ona zalewa si zami. Swym sodkim gosem
lamentuje: O mu, rozkosz bycia w twych ramionach nigdy mnie
nie opuci. C ja teraz nieszczsna zrobi bez ciebie? Drc z
alu na caym ciele zanosi si gonym szlochem.
Spjrz na tumy piknych kobiet. Cho umczone i wystawione
na promienie soca ich pikno ich nie opuszcza tak jak nie
opuszcza wystawionych na soce girland noszonych przez niebian.
Ksiga XI Opowie 108 305

Spjrz na heroicznego wadc Kalingw, ktry ley na nagiej
ziemi. Jego potne ramiona cigle zdobi zote naramienniki.
Spjrz na lamentujce mode damy zgromadzone wok krla
Maghadw, Dajatseny. Ich melodyjne zawodzenie amie mi serce.
Cho zwyke spa w kosztownych oach, zrozpaczone padaj na
nag ziemi. Spjrz na mode damy zgromadzone wok swego
ma ksicia Wrihadwala, wadcy Kosalw, jak zalewaj si zami
i trac zmysy prbujc oczyci jego ciao ze strza pochodzcych
z uku Abhimanju. Ich umczone socem twarze wygldaj jak
opade patki lotosu. Spjrz na synw Dhrisztadjumny w kwiecie
wieku picych na swych oach ze strza i na piciu braci
Kekajw zabitych przez bramina Dron. Ich zote zbroje i girlandy
owietlaj ziemi jak poncy ogie. Spjrz na krla Drupad
zabitego przez Dron, ktry ley na ziemi jak potny so zabity
przez lwa. Jego biay baldachim wyglda jak ksiyc na jesiennym
niebie. Spjrz na krla Cedw, Dhrisztaketu, zabitego przez Dron.
Po zabiciu tysicy wrogw ley teraz na ziemi jak potne drzewo
wyrwane przez wiatr. Jego lamentujce ony otoczyy jego ciao
rozszarpywane przez krwioercze ptaki. Spjrz na jego syna
zabitego przez Dron, ktry zawsze wspiera swego ojca w walce i
poczy si z nim nawet w mierci tak jak syn Durjodhany,
Lakszmana. Spjrz na braci Awanti, Wind i Anuwind w zotych
zbrojach i naramiennikach uzbrojonych cigle w swe miecze i uki.
Le na ziemi jak dwa ukwiecone drzewa ala wyrwane z ziemi
przez wiosenn burz.
O Kryszna, Pandawowie i ty sam musicie by nie do zniszczenia,
skoro udao si wam unikn mierci z rk Bhiszmy, Drony,
Krypy, Karny i innych wielkich wojownikw Kauraww. C za
straszliwe odwrcenie losu przynis Czas. Ci wielcy wojownicy,
ktrzy byli zdolni do pokonania samych bogw przy pomocy swej
broni, sami zostali zabici. Wida nie istnieje nic trudnego dla
przeznaczenia, skoro w walce zginli nawet ci wielcy herosi.
Mojego syna Durjodhan uznaam za zabitego ju wtedy, gdy
powrcie do Upaplawji bez zrealizowania swej pokojowej misji.
Bhiszma i Widura rzekli wtedy do mnie: O Gandhari, uwolnij si
od przywizania do swych synw! Wiedziaam, e moi synowie
wkrtce obrc si w proch, bo sowa wypowiedziane przez takie
osoby jak oni nie mogy by pozbawione znaczenia.

2. Gandhari rzuca kltw na Kryszn obwiniajc go o to, e nie
zapobieg rzezi Bharatw

Gandhari po wypowiedzeniu tych sw opada na ziemi bez
zmysw. Utraciwszy cay swj hart ducha poddaa si alowi. Z
306 Mikoajewska Mahabharata

sercem poruszonym przez gniew i ao ca win za t wojn
przypisaa Krysznie. Rzeka: O Kryszna, dlaczego patrzye na
rze Pandaww i Kauraww z obojtnoci? Bye przecie zdolny
do zatrzymania tej rzezi. Skoro sam chciae tej powszechnej
masakry, zbierz teraz owoc swego czynu. Bdc w posiadaniu siy
duchowej, ktr zdobyam sw pobonoci, przeklinam ci.
Poniewa pozwolie na to, aby Pandawowie i Kaurawowie
zniszczyli si wasnymi rkami, ty sam rwnie doprowadzisz do
mierci wszystkich swoich krewnych i przyjaci i po upywie
trzydziestu szeciu lat sam zginiesz w dungli przypadkow i ndzn
mierci. Kobiety twego rodu bd opakiwa swych martwych
mw, synw i ojcw tak jak kobiety Bharatw.
Kryszna usyszawszy te sowa rzek ze sabym umiechem: O
Gandhari, wiem doskonale, e poza mn samym nie ma nikogo w
caym wszechwiecie, kto byby w stanie zniszczy mj rd
Wrisznich (Jadaww). Jest wic moj wol to uczyni. Sw kltw
pomagasz mi w zrealizowaniu tego zadania. Poniewa nikt nie
potrafi ich zniszczy, musz si zniszczy wasnymi rkami.
Sowa Kryszny wzbudziy w sercach Pandaww silny niepokj
i przygnbienie.
Kryszna rzek do Gandhari: O krlowo, oczy swe serce z alu.
Sama ponosisz przecie win za t straszliw rze Bharatw. Twj
syn Durjodhana by grzeszn dusz, zawistn, okrutn i aroganck,
samym ucielenieniem wrogoci i nieposuszestwa nakazom
starszych. Pozwalajc na jego pode uczynki traktowaa je, jakby
byy dobre. Dlaczego chcesz ca win mi przypisa? Opakiwanie
tego, co ju si stao i nie odstanie zwiksza jedynie al. Bramiska
kobieta rodzi dzieci, ktrych przeznaczeniem jest asceza, krowa
rodzi zwierzta pocigowe, kobya szybkiego ogiera, szudra rodzi
sug, kobieta waijw pastucha, a kobieta z kasty kszatrijw rodzi
synw, ktrych przeznaczeniem jest bycie zabitym.

3. Judhiszthira rozkazuje, aby wykona odpowiednie ryty
pogrzebowe dla wszystkich polegych

Gandhari z sercem cigle wzburzonym syszc te nieprzyjemne
sowa Kryszny nie powiedziaa nic. Krl Dhritarasztra z kolei zdoa
ju opanowa swj al zrodzony z szalestwa i rzek do Krla
Prawa: O Judhiszthira, jeeli znasz, powiedz mi liczb tych, ktrzy
stracili w tej wojnie ycie i liczb tych, ktrzy t wojn przeyli.
Judhiszthira rzek: O krlu, w tej wojnie straci ycie jeden
bilion, szeset szedziesit milionw i dwadziecia tysicy osb,
Ksiga XI Opowie 108 307

a dwustu czterdziestu tysicom i stu szedziesiciu piciu
herosom udao si j przey.
Krl Dhritarasztra rzek: O Judhiszthira, powiedz mi, dokd
udaj si te wszystkie osoby, ktre polegy?
Judhiszthira rzek: O krlu, wojownicy o wielkiej odwadze,
ktrzy oddaj swe ycie radonie i bez odcienia strachu, udaj si do
krlestwa Indry, podczas gdy ci, ktrzy wierni obowizkowi
wojownika pozostaj na polu bitewnym, cho ranni i pozbawieni
broni, przybieraj wietlist form i udaj si do wiata Brahmy. Ci,
ktrzy wiedzc, e mier jest nieuchronna, oddaj swe ycie bez
entuzjazmu, przebywaj w towarzystwie gandharww, a ci, ktrzy
zostaj zabici w momencie ucieczki lub proszc o ask, udaj si do
wiata guhjakw. Wszyscy pozostali, ktrzy zginli w rny sposb
w walce udaj si na teren Pnocnego Kuru (Uttara-Kuru).
Krl Dhritarasztra rzek: O Judhiszthira, dziki jakiej mocy
potrafisz widzie to, co widz jedynie wielcy asceci? Czy wypada
mi tego sucha?
Judhiszthira rzek: O krlu, wiem o tym wszystkim dziki
darowi duchowej wizji, ktrym obdarowa mnie prorok Lomasa
podczas naszej wdrwki do witych brodw, ktr podjlimy w
czasie naszego wygnania. Ponadto, jeszcze przedtem zdobyem j
dziki mocy wiedzy.
Krl Dhritarasztra rzek: O Krlu Prawa, zgodnie z nakazami
Wed ciaa wszystkich tych, ktrzy polegli w bitwie powinny zosta
spalone na stosie pogrzebowym. Wrd polegych s jednak take
tacy, ktrzy stracili wszystkich krewnych i przyjaci i nie maj
nikogo, kto mgby dla nich zapali wity ogie. C powin-
nimy w tej sprawie uczyni? Jak mamy realizowa nasze
obowizki? Kto powinien wykona dla nich ryty pogrzebowe? Co
si stanie z tymi, ktrych ciaa zostay poarte przez spy i
szakale? Czy zdoaj oni dotrze do niebiaskich regionw dziki
zgromadzonym zasugom?
W odpowiedzi na pytania krla Dhritarasztry Judhiszthira
rozkaza kapanowi Kauraww Sudharmanowi, kapanowi
Pandaww Dhaumji, Sandaji, ktry by Sut, mdremu Widurze,
synowi Dhritarasztry ze suc Jujutsu i wszystkim swym
sucym pod kierunkiem swego wonicy Indraseny, aby wykonali
odpowiednie ryty pogrzebowe dla wszystkich polegych.
Realizujc rozkaz Judhiszthiry wymienieni wyej zebrali potrzebne
do rytw drewno sandaowe i aloesowe, oczyszczony tuszcz,
kosztowne suknie z jedwabiu pokropione perfumami, stosy
wysuszonego drewna, poamane rydwany i rne rodzaje broni i
rozpaliwszy stos pogrzebowy spalili ciaa krlw w odpowiednim
308 Mikoajewska Mahabharata

porzdku. Niektrych polegych uhonorowano specjalnymi darami
skadanymi umaremu, innych odpiewywaniem hymnw z
Samawedy, jeszcze innych egnano paczem i lamentem. piewy
pogrzebowe i lamenty kobiet budziy przeraenie w sercach
wszystkich ywych istot. W ciemnociach bezdymne ognie stosw
pogrzebowych wyglday jak planety jasno wiecce na nocnym
firmamencie. Polegli nie posiadajcy rodzin i przyjaci, ktrzy
mogliby ich pochowa, zostali zgromadzeni razem i na rozkaz
Judhiszthiry spaleni przez Widur w tysicach stosw suchego
drewna.

4. Podczas rytuau ofiarowania wody dla umarych opakujca
Karn Kunti informuje Pandaww, e by ich bratem

Po wykonaniu rytw pogrzebowych dla wszystkich polegych
Judhiszthira z Dhritarasztr na czele ruszyli z procesj w kierunku
witych wd Gangesu o wysokich brzegach rozlanych szeroko i
tworzcych liczne jeziorka. Przybywszy tam zdjli swe grne szaty,
zote ozdoby, pasy i zdobice ich ramiona zote naramienniki,
podczas gdy kobiety z paczem i lamentem wykonay rytua
ofiarowania wody dla swych ojcw, mw, braci, synw,
wnukw przyjaci. Gdy ony herosw wykonyway ten ryt, rzeka
wypenia si wod uatwiajc im do siebie dostp. Jej szerokie
brzegi wypenione tumami on polegych herosw gociy
spektakl smutku i aoby.
Matka Pandaww, Kunti, w nagym paroksyzmie alu zalewajc
si zami rzeka do Pandaww: O synowie, ten wielki ucznik i
naczelny dowdca wojsk Durjodhany zabity w walce przez
Ardun, ktrego znacie jako syna Radhy, ten heros, ktry by na
polu bitewnym jak Surja na niebie, ktremu nikt na ziemi nie
dorwnywa energi i ktry wyej ceni sobie saw ni ycie, by
waszym najstarszym bratem. Byam jego matk, a jego ojcem by
bg soca Surja. Urodzi si w zotych kolczykach i zotej zbroi i
swym splendorem dorwnywa Surji. Oddajcie mu honory
wykonujc dla niego rytua ofiarowania wody.
Sowa Kunti gboko poruszyy serca Pandaww. Judhiszthira
nie mogc powstrzyma okrzyku zgrozy i nieszczcia ciko
wzdychajc rzek: O matko, dlaczego mwisz nam o tym dopiero
teraz? Karna by jak wzburzony ocean majcy strzay za swe
bawany, swj proporzec za kbicy si wir, swe potne ramiona
za krokodyle, swj rydwan za gbin i uderzenia swych palcw za
ryk burzy. Nikt poza Ardun nie potrafi wytrzyma potoku jego
strza. Energi swej broni spala nas wszystkich. Jak to moliwe, e
Ksiga XI Opowie 108 309

ten heros by twoim synem? Jake moga to przemilcze? Musia
by dla ciebie jak ukrywany w fadach sukni ogie! Kaurawowie
zawsze czcili potg jego broni tak jak my oddawalimy cze
potdze broni Arduny. Jak to moliwe, e ten najwikszy z
wojownikw by twym synem i naszym najstarszym bratem?
O matko, biada nam, trzymajc t informacj w sekrecie
zabia nas wszystkich! Bl z powodu mierci Karny przers cae
nasze dotychczasowe cierpienie. Nasza aoba po nim jest sto razy
wiksza od tej, ktr spowodowaa mier Abhimanju i synw
Draupadi, zniszczenie Pacalw i Bharatw. Na myl o mierci
Karny pon blem tak strasznym jak osoba konsumowana przez
pomienie ognia. Gdybymy wiedzieli, e Karna jest naszym
najstarszym bratem, wszystko byoby dla nas do osignicia
cznie z niebem. Moglibymy unikn tej straszliwej rzezi!
Lamentom Pandaww towarzyszy pacz zgromadzonych na
brzegu Gangesu tumw kobiet. Krl Prawa o prawej duszy kaza
przyprowadzi przed swe oblicze ony i innych czonkw rodziny
Karny i razem z nimi wszed do wody, aby wykona rytua
ofiarowania wody i odda cze swemu zmaremu najstarszemu
bratu. Po zakoczeniu ceremonii z sercem cigle niespokojnym
wynurzy si ze witych wd Gangesu.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Stree Parva, Section XVI-XXVII (Stree-vilapa Parva).

Dodatki
































Ksigi VIII - XI Sowniczek 313






Sowniczek Mahabharaty (ksigi VIII-XI)
Hasa pojawiajce si w poprzednich ksigach zostay pominite.



A

Aczjutaszala: miasto w zachodnim regionie bdcym we wadaniu
alji.
Aditja: jeden ze witych brodw na rzece Saraswati.
Agnitirtha: brd na rzece Saraswati, gdzie Agni schowa si w
drewnie Sami uywanym do krzesania ognia z lku przed kltw
staroytnego mdrca Bhrigu.
Anarta: krlestwo, ktrym wadali Jadawowie.
Andhaka: demon asura.
Andalika: strzaa o gowicy szerokiej jak dwie zoone donie,
ktr Arduna uci gow Karny.
Apaga: rzeka w krlestwie Bahlika.
Aratta: zachodni region bdcy we wadaniu alji.
Aruna: nazwa brodu na rzece Saraswati.
Asita-Dewala: staroytny mdrzec.
Awattha: wielkie drzewo rosnce nad brzegiem Saraswati, pod
ktrym zawsze przebywa bg wojny Skanda.
Auddalaka: jeden z staroytnych krlw synny ze swych
rytuaw ofiarnych, podczas ktrych pojawia si na ziemi rzeka
Saraswati jako Manorama.

B

Bhaga: wedyjski bg bogactwa, potgi i szczcia, jeden z szeciu
aditjw (synw Aditi). Wedug jednej z wersji mitu zosta on
olepiony przez iw w jego przeraajcej formie Rudry, gdy iwa
przyby nie zaproszony na wielki rytua ofiarny Dakszy w czasie
ktrego ona iwy i crka Dakszy, Sati, rzucia si w pomienie
ognia w protecie, e jej m by nie zaproszony. Bhaga by
jednym z gwnych kapanw podczas ofiary Dakszy, ktrego
rozgniewany iwa olepi.
Bhanusena: syn Karny.
314 Mikoajewska Mahabharata

Bhutilaja: jezioro w zachodnim regionie bdcym we wadaniu
alji, ktrego wody uchodz za nieczyste.
Brahmasira: niebiaska bro, na ktr nie ma przeciw-siy, ktr
Awatthaman i Arduna otrzymali od bramina Drony.
Brahmayoni: wity brd na rzece Saraswati.

C

Czamasodbheda: nazwa jednego ze witych miejsc (tirtha) na
rzece Saraswati, ktre odwiedzi Balarama.
Czitrasena: imi syna i brata Karny.

D

Danda: brat Dandadhary.
Dandadhara: dowdca Magadhw walczcy po stronie Kauraww.
Dasarha: jedno z plemion zamieszkujcych krlestwo, ktrym
wadali Jadawowie (krlestwo Anarta). Mahabharata nazywa
Kryszn on z plenienia Dasarha.
Dewapi: niebiaski mdrzec, najstarszy syn krla Hastinapury
Pratipy, ktry jednak nie odziedziczy krlestwa z powodu swej
choroby i krlem zosta jego modszy brat amtanu (ojciec
Bhiszmy).
Durdhara: jeden z synw Dhritarasztry.
Dwaipajana: jezioro, w ktrym schowa si Durjodhana po utracie
wszystkich swoich armii.
Dwaita: jezioro, wite miejsce na rzece Saraswati.
Dwita: bramin, ktry moc przeklestwa swego brata Trity sta si
wilkiem.
Daigiszawaja: asceta yjcy w staroytnych czasach.
Dartikowie: klan w krlestwie Bahlika.

E

Ekata: bramin, ktry moc przeklestwa swego brata Trity sta si
wilkiem.

G

Garga: staroytny asceta.
Gargasrota: brd na rzece Saraswati, gdzie asceta Garga uprawia
surowe umartwienia.
guhjakowie: semi-boskie istoty utosamiane niekiedy z jakszami
bdce stranikami grot, podziemi, ukrytych skarbw.
Ksigi VIII - XI Sowniczek 315

H

Hari: syn demona Tarakakszy.

I

Iana (pan): jedno z imion iwy-Rudry.

J

Jadamana: uczestnik rytuau ofiarnego, ktry paci dakszin
(opaca usug kapask) w rytuale ofiarnym, sponsor (patron)
rytuau, ofiarnik.
Jajata: wity brd na rzece Saraswati.
Jugandhara: miasto w zachodnim regionie bdcym we wadaniu
alji.
Jujutsu: syn krla Dhritarasztry ze suc (jego sto pierwszy
syn), ktry walczy po stronie Pandaww.

K

Kalaratri: imi bogini.
Kalpa: niebiaskie drzewo zamieszkae przez roje ptakw i pene
kwiatw i owocw rosnce w krlestwie Indry speniajce
wszystkie pragnienia.
Kanczanakszi, Manorama, Oghawati, Suprawa, Surenu,
Wajsala, Wimalodaka: siedem form rzeki Saraswati.
Kapardin (z wosami zwizanymi w ciki wze) jedno z imion
iwy.
Kratha, Nanda, Saha, Upananda, Wikata, Wiwitsu: synowie
Dhritarasztry zabici przez Bhim.
Kszemadhurti: krl Kulutasw zabity przez Bhim.
Kuni-Garga: asceta mieszkajcy w dawnych czasach nad
brzegami Saraswati.

M

Madhjama: formacja wojenna.
Madrakowie i Bahlikowie: mieszkacy regionu Madrasu (Madra)
i Bahlika znajdujcego si z zachodniej czci Indii, ktrego
wadc by alja.
Mahasankha: ogromne drzewo rosnce nad brzegiem Saraswati.
Maitra: nazwa specyficznej konfiguracji gwiazd.
316 Mikoajewska Mahabharata

Makara: mityczna wodna istota bdca nonikiem (pojazdem)
Waruny i Gangi niekiedy identyfikowana z krokodylem lub
delfinem.
Makara: nazwa formacji wojennej.
Mankanaka: jeden ze staroytnych ascetw.
moksza: wyzwolenie si z cyklu ponownych narodzin (samsara)
realizowane przez praktyk jogi i uwalnianie si z kajdan karmy.

N

Naga: niebiaska bro.
Nagadhanwana: nazwa witego brodu na rzece Saraswati.
Naigameya, Sakha, Skanda i Wisakha: cztery formy boga wojny
Skandy.
Nakakubera: syn boga bogactwa Kubery.
Nandi: byk towarzyszcy iwie.

P

Pandja: krl walczcy po stronie Pandaww zabity przez
Awatthamana.
Prabhasa: nazwa jednego ze witych miejsc (tirtha) na rzece
Saraswati, gdzie Ksiyc uwolni si od skutkw kltwy Dakszy.
Pratiwindhja: syn Judhiszthiry i Draupadi.
Pundra: wojownik Kauraww zabity przez Sahadew.
Puszja: nazwa konstelacji gwiezdnej.

R

Ruszangu: brd na rzece Saraswati.

S

Sabhapati: wojownik walczcy po stronie Kauraww zabity przez
Ardun.
Sakala: miasto w krlestwie Bahlika.
Salwa: krl barbarzycw (nie-ariw) walczcy po stronie
Kauraww.
Samantapanczaka (Kurukszetra): wite miejsce nad brzegami
Saraswati na polach Kurukszetry zwane pnocnym ofiarnym
otarzem Brahmy, gdzie odby si rozstrzygajcy o losach wojny
pojedynek Durjodhany z Bhim.
Ksigi VIII - XI Sowniczek 317

Sankha: nazwa jednego ze witych miejsc (tirtha) na rzece
Saraswati, ktre odwiedzi Balarama.
Sapta-Saraswat: jeden ze witych brodw na rzece Saraswati.
Saraswat: imi mdrca i nazwa witego brodu na rzece Saraswati.
Saraswati: mityczna rzeka wychwalana midzy innymi w
hymnach Rigwedy uwaana za jeden z siedmiu strumieni Gangi
(Gangesu). Rwnie wspominana w Mahabharacie w kontekcie
pielgrzymki starszego brata Kryszny, Balaramy. Balarama nie bra
udziau w wojnie Bharatw lecz w tym czasie uda si z
pielgrzymk do witych brodw (tirtha) na rzece Saraswati, ktra
przepywaa rwnie przez pola Kurukszetry. Wspczenie
identyfikuje si j z rzek Ghaggar.
Saraswati: bogini wiedzy i podnoci.
Sataghni: niebiaski pocisk.
Satakratu: imi Indry jako wykonawcy setki Ofiar Konia.
Satjasena: jeden z Samsaptakw zabitych przez Ardun.
Satjasena: jeden z synw Karny.
Sauparna: niebiaska bro.
Subhumika: jeden ze witych brodw na rzece Saraswati, ktry
jest miejscem zabaw dla niebian.
Sudarana: syn krla Dhritarasztry.
Sudharman: kapan Kauraww.
Suketu: ksi Pacalw zabity podczas bitwy na polach
Kurukszetry przez Kryp.
Suratha: ksi Pacalw zabity przez Awatthamana.
Suszena: syn Karny.
Szrawana: nazwa konstelacji gwiezdnej.



alja: krl Madrasu (Madrakw), ktry by bratem (a nie ojcem
jak to zostao bdnie stwierdzone w sowniczku do ksigi I i II)
Madri, drugiej ony Pandu i matki Nakuli i Sahadewy. By
wonic Karny podczas jego pojedynku z Ardun i czwartym
naczelnym dowdc wojsk Kauraww, ktry zgin osiemnastego
dnia bitwy zabity przez Judhiszthir.
atanika: syn Nakuli i Draupadi.
rutakarman: syn Sahadewy i Draupadi
rutakriti: syn Arduny i Draupadi.
rutasena (Sutasoma): syn Bhimy i Draupadi
ruwawati: crka staroytnego mdrca Bharadwady, ojca
bramina Drony.
318 Mikoajewska Mahabharata

T

Taidasa: wity brd na rzece Saraswati, gdzie Waruna zosta
namaszczony na pana wd.
Taraka: demon asura, ojciec Tarakakszy, Kamalakszy,
Widjunmalina, wadcw trzech niebiaskich miast zniszczonych
przez iw.
Trita: bramin zwizany z brodem Udapana na rzece Saraswati.

U

Udapana: nazwa jednego ze witych miejsc (tirtha), gdzie rzeka
Saraswati na prob ascety Trity ukrywa si w podziemiach.
Uanas (Kapalamoczana): jeden ze witych brodw na rzece
Saraswati.

W

Wadarapaczana: jeden ze witych brodw na rzece Saraswati.
Wadawa; ogie wewntrz oceanu.
Wadapeja: nazwa rytuau ofiarnego.
Wahi i Hika: imiona dwch pisakw w zachodnim regionie
bdcym we wadaniu alji, od ktrych wywodz si mieszkacy
tego regionu.
Waka: imi ascety i witego brodu na rzece Saraswati.
Walaka: myliwy, ktry zabijajc lepego drapienika dokona
czynu uchodzcego za okrutny, dziki ktremu zebra jednak
zasugi, bo zabi wroga bogw, ktrego sami bogowie nie potrafili
pokona.
Wangas: krl walczcy po stronie Kauraww zabity przez Satjaki.
Wasisztapawaha: jeden ze witych brodw na rzece Saraswati.
Widaja: uk Karny, ktry Wiwakarman zrobi specjalnie dla
Indry.
Winaana: wity brd, gdzie rzeka Saraswati ukrywa si pod
ziemi z pogardy dla Sudrasa i Abhirasa.
Winda, Anuwinda: bracia Kaikejw zabici przez Satjaki.
Wipasa: rzeka w zachodnim regionie bdcym we wadaniu alji.
Ksigi VIII - XI Indeks imion 319






Indeks imion


A
Abhimanju, 64, 96, 107, 112,
121, 139, 176, 222, 233, 269,
293, 296, 299-300, 302, 305,
309
Aczjutaszala, 53, 313
Adhiratha, 31
Aditi, 201, 264, 313
Aditja (wity brd), 180, 201,
313
aditjowie, 202, 313
Agni, agni, 35-37, 43, 56, 59,
84, 95, 122, 128, 193-194,
196-197, 208, 313
Agnihotra (wity brd), 180,
197, 313
agnihotra (rytua), 186
Agnitirtha, 180, 197, 313
Aindra, 26, 68, 120
Airawata (so Indry), 157
Alamwusza, 203
Amba, 15
Anarta, 313, 314
Andhaka, 21, 152, 313
Andalika, 123, 313
Angada, 58, 127
Angiras, 35, 88, 123, 152, 244
Angowie, 22-23, 56
Apaga, 54, 313
apsary, 36, 63, 111, 117, 140,
185, 192, 194, 196, 198, 201,
203, 222, 300
Arantuka, 206
Aratta, 54-55, 313









Arduna, 5, 9-13, 15-22, 24-32,
38-40, 42-48, 51-53, 58-59,
62-64, 67-68, 70, 72-99, 101-
103, 106-128, 131, 133-134,
138-139, 142-143, 148-150,
154, 156, 160-164, 166-167,
176-177, 209, 213-214, 216,
221, 223-224, 232-233, 240,
247, 250, 252, 255-260, 272,
286, 290, 293, 299-304, 308-
309, 313, 317
Arjaman, 208
Arsztiszena, 189
Artajani, 32
Aruna, 31, 180, 190, 192-193,
196, 313
Arundhati, 199-200
Asita-Dewala, 180, 201-203,
313
Asta, 19, 35, 123-124, 149, 236
asurowie, asura, 12, 21, 32-38,
80, 95, 102, 106, 108, 110,
112, 114, 119, 125, 152, 157,
172, 188, 190, 192-193, 195-
197, 201, 204, 223, 313, 318
Awasena, 12, 106, 116-119
Awattha, 193, 313
Awatthaman, 14, 17-18, 20-
22, 26-27, 68-70, 72-74, 76,
79, 82, 95, 101, 104, 106,
111-113, 131-132, 134, 136,
141-142, 145-146, 148, 150,
154, 159-160, 162-163, 167-
320 Mikoajewska Mahabharata

172, 208, 216, 224-226, 228,
231-252, 254-269, 287-288,
300
Awinowie, 73, 257
Atharwaweda, 123, 152
Auddalaka, 187, 313
Awasthana, 215

B
Bahlika, Bahlikowie, 54-56,
313-316
Balahaka, 257
Balarama, 5, 133-134, 167,
178-181, 183, 185-190, 193,
197-198, 200-201, 203, 206-
210, 216, 218-219, 314, 317
Bezprawie (adharma), 13, 55,
57, 166, 175, 231, 233, 237,
248, 285, 291
Bhaga, 242, 264, 313
Bhagadatta, 19, 302
Bhanusena, 60, 313
Bharadwada, 198, 317
Bharata, Bharatowie, 6, 20, 45,
55-56, 81, 96, 112, 170, 173,
180, 206-207, 209-210, 233-
234, 252, 260, 269-270, 272,
274, 284, 286, 294-296, 302-
306, 309, 317
Bhargawa, 79, 83, 97, 114
Bhawa, 35
Bhima (Pandawa), 5, 10-12, 17,
22, 24-25, 30, 40, 58-61, 63-
68, 70, 72, 74, 76-81, 83-84,
87-88, 90, 94, 97-101, 103-
107, 112-116, 125, 132-135,
137-139, 143, 145-151, 154-
157, 161-165, 167, 171-172,
176-180, 207-221, 224, 231-
233, 235-237, 241, 247, 249-
250, 252, 254-257, 259, 261,
271, 286-292, 297-299, 315-
317
Bhiszma, 9, 12-16, 20, 25, 30,
43-45, 51, 57, 71, 89, 96, 101,
110, 134, 138, 140, 142-143,
156, 161, 173, 178, 211, 221-
222, 227, 231, 240, 251, 253,
274-275, 288-289, 296, 302,
305, 314
Bhogawati, 116
Bhrigu, 35, 197-198, 200, 204,
302, 313
Bhurirawas, 161, 303-304
Bhutilaja, 55, 314
Brahma, 10, 12, 17, 29, 31-40,
52-53, 56, 59, 62, 95, 106,
109-110, 115, 120, 122, 128,
152, 180, 185, 187, 189, 191,
193-196, 198, 204, 206-207,
210, 224, 243, 258, 262-263,
275, 283-284, 307, 316
brahmacarin, 34, 198, 201, 203,
206-207, 243, 258-259, 264
brahmacarja, 187
Brahman, 32, 34, 59, 196, 202,
243, 283
Brahmasartis, 202
Brahmasira, 232-233, 252,
255-260, 314
Brahmayoni, 180, 197-198,
314
Brihaspati, 18, 44, 80, 138,
184, 190, 194-196, 200, 202

C
Cekitana, 146
Citrasena, 17
Czamasodbheda, 183, 314
Czaranowie, 73
Czediowie, 55, 61, 63, 76, 79,
100, 136, 147
Czitrasena (brat Karny), 105,
314
Czitrasena (syn Karny), 143-
144, 314
Ksigi VIII - XI Indeks imion 321

Czitrasena (syn Dhritarasztry),
299

D
Dadhika, 203-204
dajtja, dajtjowie, 20, 30, 33, 76,
197, 204
Daksza, 34, 180-183, 187, 242,
263, 313, 316
dakszina, 315
danawa, danawowie, 15, 19,
35, 37, 39-40, 142, 196-197,
204, 239, 256, 258-259
Danda, 19, 314
Dandadhara, 19, 62, 314
Daruka, 94, 227
Dasarha, 314
Daaratha, 188
Dewadatta, 99, 102
Dewapi, 302, 314
Dhanamdaja, 196
Dharma (bg), 70, 77, 87
dharma (Prawo), 87
Dhaumja, 307
Dhrisztadjumna, 14, 22, 25, 40,
59, 61, 64, 68-69, 71-72, 76-
77, 81, 83, 100-101, 125,
136-137, 139, 143, 145, 149,
151, 156-258, 162, 168, 231-
232, 235, 239-241, 245-246,
250-251, 253, 262, 303, 305
Dhrisztaketu, 305
Dhritarasztra, 6, 14, 29, 42, 46,
51, 54, 58, 64, 75-77, 94, 96-
98, 122, 128, 131-139, 154,
156, 161, 163, 169, 172, 177-
178, 189-190, 209-211, 217,
220, 226-228, 231, 234, 238,
249-251, 253, 261, 269-272,
274, 276, 278-291, 294-296,
306-308, 314-315, 317
Draupadi, 11-12, 17, 22-25, 27,
60, 63, 69-70, 72, 81-82, 89,
96, 100, 104, 111, 114, 121,
125, 127, 136, 139, 145, 151,
158, 174, 178, 211, 216-218,
222, 231-233, 235, 246-247,
249, 251-255, 261-262, 265,
272, 287-288, 290, 292-293,
296, 298, 301, 309, 316-317
Drona, 9-10, 12-18, 20-22, 25,
27, 30, 43-44, 51, 69-74, 82,
95-96, 101, 110, 125, 131, 134,
138, 140-143, 148-150, 156,
161, 168, 172-173, 178, 211,
221-224, 226-228, 231-236,
239-262, 264-265, 288-289,
296, 300-303, 305, 314, 317
Drupada, 27, 247, 253-254,
262, 265, 287, 303, 305
Duhsaha, 299
Duhala, 301
Duhasana, 5, 12, 23, 27, 58,
60-61, 82, 94, 103-107, 113,
121, 140, 211, 216, 261, 271,
275, 291-292, 298
Durdhara, 71, 314
Durjodhana, 5, 9-11, 14-16, 20,
22, 26-27, 29-30, 32, 38-40,
42-45, 48-49, 52, 57-57, 62,
64-65, 68, 70-73, 76-79, 81-
82, 84, 95-97, 99-100, 102-
108, 111-113, 116, 121, 124-
125, 131-139, 141-143, 146,
148-151, 154-180, 207-226,
231-231, 235-240, 249-252,
259, 261, 270-272, 274, 284,
287, 290-292, 296-298, 305,
308, 314, 316
Durmukha, 299
Dwaipajana, 5, 132-133, 167-
168, 172, 180, 208, 314
Dwaita, 185, 314
Dwaitawana, 83
Dwaraka, 180-181, 208, 219,
255-256
322 Mikoajewska Mahabharata

Dwita, 183, 314
Daigiszawaja, 201-203, 314
Dajadratha, 161, 288, 301
Dajatsena, 305
Dambha, 80, 157
Dartikowie, 54, 314

E
Ekata, 183, 314

G
Galawa, 206
Gandhamadana, 56
Gandhari, 6, 128, 134-136, 169,
216, 226-228, 231, 235, 238,
250, 253, 269-272, 275, 284,
286-288, 290-306
gandharwowie, 36, 45, 111,
127, 148, 185, 192, 194, 196,
201, 215, 222, 256, 304, 307
Gandiwa, 11, 30, 43, 46, 67,
73, 75, 78, 82, 84, 87, 91, 95,
97-98, 101, 113-115, 119,
122, 166, 223, 300, 302
Ganga, 193-194, 196, 316-317
Gangeja, 194
Ganges, 22, 54, 59, 193, 272,
288, 290, 303, 308-309
Garga, 180, 185, 205, 314
Gargasrota, 185, 314-315
Garuda, 22, 25, 46-47, 51, 54,
72, 80, 99, 154, 196, 210,
214, 236, 257
Gautama, 183
Ghatotkaka, 30, 40, 64, 221
Ghritaczi, 198
guhjakowie, 56, 314

H
Hanuman, 47, 67, 76, 84, 98,
111, 223
Hari (syn Tarakakszy), 33, 315
Hastinapura, 14, 55, 58, 128,
131-132, 135, 154, 167-170,
209, 211, 226-228, 231, 235,
238, 251, 255, 261, 269, 274,
287-288, 314
Hidimba, 255
Hika, 55, 318
Himawat, 52, 54-56, 141, 178,
187, 193-195, 198-200, 207,
301
Hradodar, 197

I
Indra, 10, 12, 14-15, 18, 20, 24,
30, 33, 38-41, 43, 46, 51, 53,
59, 63, 76, 80, 83, 88, 93, 95,
98, 102, 105-106, 108-114,
117-119, 122-124, 126, 138,
140, 142, 145, 149, 151, 155,
172, 175-177, 180, 190, 192,
196-201, 203-204, 206-208,
212, 221, 240, 253, 257, 262,
276, 284, 287, 302, 307, 315,
317-318
Indrasena, 307
Iana, 17, 34, 315

J
Jadawowie, 44, 99, 272, 306,
313-314
Jadamana, 183, 315
Jajata, 180, 189, 190, 315
Jajati, 190
jaksza, 15, 127, 185, 201, 215,
314
Jama, 15, 17, 20, 22, 27, 44, 53,
56, 65, 73, 79, 81, 88, 95-98,
101, 107, 111, 124, 152, 157,
159, 164, 175, 196, 201, 207,
214, 226, 247, 254, 257, 280,
283,
Jamuna, 54, 59, 201, 208
Jawanowie, 56, 136
Ksigi VIII - XI Indeks imion 323

ja (atman), 34, 49, 138, 141,
173, 244, 259, 269, 274, 276-
277, 279, 282-283,
Ja (Paramatman), 34-35
joga, 117, 201-203, 270, 316
jogin, jogowie, 197
Judhamanju, 83, 105, 246
Judhiszthira, 5, 10-12, 16, 24,
26, 58, 61-64, 66, 68-70, 72,
74-95, 97, 101, 103, 112, 115,
127-128, 131, 135, 139, 142,
145-152, 154-156, 159, 162,
167, 170-177, 209-211, 214,
216, 219, 222, 224, 226, 231-
234, 246, 252-257, 259, 261-
264, 270, 272, 285, 288, 290,
293, 295, 301, 306-308, 316-
317
Jugandhara, 55, 315
Jujutsu, 132, 169-170, 307,
315

K
Kaikejowie, 17, 83, 318
Kailasa, 178, 218
Kaitabha, 201
Kala, 13, 120
Kala-ratri (mier-Noc), 152
Kalaratri (Kosmiczna mier),
35, 315
Kali, 219, 270, 274, 284
kalijuga (wiek Kali), 219
Kalingowie, 55, 83, 305
Kalpa, 126, 315
Kamalaksza, 32-33, 318
Kambhodowie, 73, 257, 304
Kanczanakszi, 186-187, 315
Kanka (ptak), 65-66, 68
Kansa, 221
Kapardin, 242, 315
Karawapana, 208
karma, 316
Karna, Radheja, 5, 7, 9-18, 20-
24, 26-32, 38-46, 48, 51, 53-
54, 56-68, 70-72, 74-84, 87-
88, 90-98, 100-128, 131, 135,
137-138, 140-144, 156, 161,
173, 178, 211, 221-224, 231,
240, 251, 253, 258, 270, 272,
275, 284, 291, 295, 298-301,
305, 308-309, 313-314, 317
Karttika, 193-194
Karttikeja, 194
Kajapa, 195, 200-201
Kaurawowie, 5, 9, 12-14, 16,
22, 25, 27-29, 42-45, 58-64,
66, 69, 72-78, 80, 82-84, 88,
94-95, 97-101, 103, 106, 109,
112, 114-117, 123, 126, 128,
131, 134, 137, 141-143, 145,
148-151, 154-161, 164-167,
169-171, 180, 207, 223, 226,
231, 234-236, 248, 259, 269,
285, 289, 295, 305-307, 309,
314, 316-318
Kaustubha, 99
Kauika, 86-87, 213
Kekajowie, 58, 62, 78, 305
Ketu, 19, 111
Khandawa, 44, 83, 102, 106,
110, 114, 116-117, 119, 177,
211,
Kiczaka, 255
Kinsuka, 71, 146, 150, 212
Kosala, 187
Kosalowie, 67, 305
Kratha, 65, 315
Krauncza, 152
kritajuga, 35, 56, 186, 189, 197,
263
Kritawarman, 25, 27, 58-60,
68-69, 95, 104, 131-132, 134,
136, 145, 154, 158-160, 162,
167-172, 208, 224, 231, 235-
324 Mikoajewska Mahabharata

237, 240, 245, 248-251, 253,
287-288
Krl Prawa (Krl Dharma,
Dharmarada), 11, 26, 62, 75,
78, 80, 82, 87, 91, 127, 132,
134, 139, 147, 149, 151-152,
154, 156, 163, 167, 170, 176,
209, 214, 216-217, 227, 234,
262, 273, 285, 288, 292-293,
309
Krypa, 20, 25-27, 58-60, 68-69,
76, 95, 101, 104, 107, 131-
132, 134-139, 141, 145, 150,
154, 158-160, 162, 167-171,
208, 224, 226, 231, 235-242,
245, 248-251, 253, 275, 287,
300, 305, 317
Krypi, 303
Kryszna, 5, 9-13, 15-20, 22, 24,
26-32, 38-40, 44-48, 51-53,
58, 63, 67, 72-76, 78-80, 82,
84-92, 94-97, 99, 101-103,
106-108, 110-112, 114-116,
118-125, 127, 131-136, 138-
139, 142, 148, 151, 154, 156,
160, 163, 167, 170, 172-174,
176-180, 208-210, 213, 216,
218-228, 231-235, 241, 244,
248-253, 255-258, 260-264,
269, 271-272, 274, 286, 288-
291, 293, 295, 297-300, 302-
306, 314
Kryszna Wasudewa, 31, 136,
221
Kszemadhurti, 17, 315
Kubera, 44-45, 53, 83, 88, 118,
124, 180, 196-187, 198
Kuni-Garga, 180, 205, 315
Kunti, 6, 9-10, 24, 52, 63, 83,
96, 112, 270, 272-273, 286,
291, 293, 295, 308
Kurowie, 15, 77, 160, 209, 213,
252, 260, 274, 284
Kuru, 187, 206-207
Kurukszetra, 9, 14, 54, 58, 84,
94-95, 98, 111, 126, 128, 131,
133-135, 154, 180, 187, 193,
206-207, 210, 228, 251, 269-
270, 272, 284, 286, 288, 294-
295, 316-317

L
Lakszmana (syn Durjodhany),
297-298, 305
Lomasa, 307

M
Madhjama, 155, 315
Madhu, 201
Madrakowie, 10, 42, 47-48,
54-56, 58, 64, 83, 108, 142,
154-155, 315, 317
Madri, 96, 141, 147, 149, 151,
286, 290, 317
Magadhowie, 19, 56, 314
Magha, 305
Mahadewa, 35
Mahasankha, 185, 315
Mahisza, 197
Mahodara, 188
Mainaka, 156
Maitra, 181, 315
Maitreja, 133, 218
Makara, 16, 197, 316
Malaja, 21
Manasa, 49
Mandakini, 186
Mandala, 212, 214
Mandara, 35
Mankanaka, 187-188, 316
Manorama, 186-187, 313
marutusi, 198
Matsja, Matsjowie, 55-56, 100,
149, 157, 249, 251, 300
Meghapuszpa, 257
Mendawat, 263
Ksigi VIII - XI Indeks imion 325

Meru, 47, 83, 113, 185
Moksza, 180, 201-203, 274,
280-281, 283, 316

N
Naga, 316
Nagadhanwana, 185, 316
Nahusza, 190
Naigameya, 194, 316
Naimisza, 55, 186-187, 189-
190,
Nakakubera, 198, 316
Nakula, 10, 22-24, 40, 59-61,
68, 70-72, 77-79, 81, 100,
107, 112, 125, 135, 139, 143-
145, 147-148, 151, 156, 165,
167, 176, 232, 247, 254-255,
271, 292, 317
Nala, 122
Namuczi, 108, 114, 119, 151,
192-193
Nanda, 65, 315
Nandi, 37, 316
Nara, 17, 110, 127
Narada, 127, 180, 205, 207-
208, 233, 252, 258, 261, 270,
274-275, 284-285
Narajana, 17, 37, 102, 110, 123,
127
Narajanowie, 67
Nila Rohita (dym), 35

O
Oghawati, 134, 186-187, 216,
224, 226, 231, 248, 252-253,
315

P
Pandawowie, 6, 9, 11-17, 20,
22, 25, 27-29, 31, 40, 43-45,
58-59, 61-64, 67, 70, 72, 76-
80, 94-96, 98, 100, 106, 112-
115, 121-126, 131-140, 142,
145-152, 154-160, 162, 164-
172, 174-177, 181, 210, 212,
216-228, 231-237, 239-241,
244-253, 255, 257, 259-261,
269-272, 274, 285-291, 295,
300-303, 305-309, 315
Pandja, 20-22, 316
Pandu, 14, 96, 115, 290-291,
317
Pacadanja, 99
Pacalowie, 22, 24-26, 55, 59,
61-63, 69-72, 74, 76-79, 81,
96-97, 100, 103, 105, 108,
114, 134, 136, 142, 148-150,
156, 162, 171, 174, 177, 219,
223, 231, 235, 237, 239, 241,
244-247, 249, 251, 254, 288,
296, 300, 309, 317
Paraurama (Bhargawa), 10,
13, 29-30, 38-39, 42, 44, 48,
51, 80-81, 106, 117, 119-120,
180, 200, 256, 274
Parwati (Uma), 38
Paupata (Gowa Brahmy), 102
Pinaka, 90
Pitris, 56
Plakszaprasrawana, 208
Pnocne Kuru (Uttara Kuru),
307
Prabhadrakowie, 246
Prabhasa, 180-182, 316
Pradjumna, 256
Pradapati, 303
Pratiwindhja, 17, 69-70, 246,
316
Prawo, prawo (dharma), 9,
12, 24, 32, 48-49, 54-58, 77,
85, 87, 90, 92, 106, 110, 119,
121, 137, 140, 176, 183, 196,
217, 219, 226, 228, 231, 233,
235, 237, 240, 250, 270, 275,
326 Mikoajewska Mahabharata

277, 280, 284-285, 289, 292,
302
Pundra, 22, 316
Puszan, 264
Puszja, 179, 316
Puszkara, 122, 187

R
Radha, 308
Radasuja, 193, 285
Rahu (demon), 116, 211
Rahu (planeta), 111
rakszasa, rakszasowie, 22, 30,
40, 48, 56, 105, 173, 185,
188, 192, 196, 201, 215, 221,
235, 245, 248, 259, 294
Rama, 173, 210
Rawana, 173, 210
Rigweda, 128, 317
Rohini, 126, 178, 181-182
Rudra, 17, 35-36, 39, 59, 116,
118, 137, 150, 152, 158, 188,
194, 196, 231-232, 234, 242,
244-246, 248, 251, 262-264,
313, 315
rudrowie, 202
Ruszangu, 180, 188-189, 316

S
Sabhapati, 115, 316
Sahadewa, 10, 17, 22-23, 40,
59-61, 68, 70-72, 77-79, 81,
89, 100, 112, 125, 132, 139,
145-148, 150, 154, 156-160,
163-167, 176, 247, 304, 316,
317
Saha, 65, 315
Sahmali, 150
Saiwja, 257
Sakala, 54, 316
Sakha, 194, 316
Salwa, 157-158, 316
Samantapanczaka, 133, 180,
195, 206, 209-210, 316
Samaweda, 303, 308
Samsaptakowie, 11, 18, 20, 25-
26, 58, 67-68, 70, 72-75, 80,
90, 136, 149, 317
Samwataka, 152
Sandilja, 207
Sandaja, 14, 16-17, 23, 27,
29, 38, 42, 45, 53, 57-59, 61,
64, 66, 75, 77, 79, 84, 87, 89,
91, 94, 97, 100-101, 103,
106-109, 111, 113, 117, 119,
124, 128, 131, 135-137, 141,
145, 149, 154, 157, 159-160,
162-164, 167-171, 174, 176-
178, 209-211, 213, 216-220,
223, 226, 234-236, 241, 245,
249, 251, 269, 274-276, 283,
289, 307
Sankha, 185, 317
Sapta-Saraswat, 180, 186-187,
317
Saraswat, 180, 188, 203-205,
317
Saraswati (rzeka), 5, 54, 133,
141, 180-187, 189-192, 195,
197, 199-200, 203-205, 207,
210, 313-318
Sataghni, 147, 317
Satakratu, 200, 317
Sataringa, 84
Sati, 254
Satjakarman, 164
Satjasena, 26, 317
Satjasena (syn Karny), 59, 144,
317
Satjeszu, 164
Sauparna, 68, 317
Sawitar, 264
Siddha, Siddhowie, 17, 25, 100,
185, 198, 200, 202, 215
Ksigi VIII - XI Indeks imion 327

Sindhu, 54
Skanda, 14-15, 142, 152, 180,
191, 193-197, 302, 313, 316
soma, 183-184, 243
Soma (bg), 35-37, 56, 83, 126,
128, 180-183, 193-194, 202
Somadatta, 303
Somakowie, 114, 116, 145-146,
149-150, 171, 212-213, 216-
217, 246, 249
Sringawat, 206
Sthanu (iwa), 190, 263
Subhadra, 44, 112, 139, 300
Subhumika, 185, 317
Sudakszina, 304
Sudarana (syn Dhritarasztry),
163-164, 317
Sudarana (dysk Kryszny), 114
Sudharman, 307, 317
Sugriwa, 210, 257
Sukanja, 187
Suketu, 69, 317
Suprawa, 186-187, 315
Suratha, 148, 317
Surenu, 186-187, 315
Surja, 9, 12, 31, 39, 43, 46, 83,
109, 117, 126, 128, 196, 201,
308
Suszena, 59-60, 98, 144, 301,
317
Suarman, 67-68, 164
Suta, 10, 25, 31-32, 39, 43-45,
52-53, 59, 124, 156, 307
Sutasoma (rutasena), 24-25,
70, 144, 247, 317
Szamaczakra, 206
Szrawana, 179, 317


akuni, 24-25, 58-60, 64, 66,
97, 99-100, 121, 125, 132,
136, 145, 154-155, 159-160,
162-167, 173-174, 177-178,
211, 222, 275, 284, 291, 298,
304
ala, 108, 216, 305
alja, 5, 10, 29-32, 38-46, 48,
51-57, 59, 63-65, 72, 78, 95-
96, 101-102, 106-107, 111,
115-117, 124-125, 129, 131,
135-137, 141-143, 145-152,
154-156, 161, 173, 178, 207,
211, 231, 302, 313, 317-318
alwowie, 56
amtanu, 314
ankara, 34
atanika, 61, 70, 247, 317
ikhandin, 15, 25, 61, 68-69,
76, 89, 100, 125, 136-137,
139, 143, 145, 151, 156-159,
221, 231-232, 235, 240, 246-
247, 251
iwa, 10, 12, 17, 21, 27-29, 31,
34-40, 44, 59, 90, 96, 102,
106, 108-110, 114, 119, 123,
128, 141, 152, 175, 182, 187-
188, 190, 192-194, 196, 198-
200, 207, 225, 231, 234-235,
239, 241-246, 248-249, 251,
254, 256, 262-265, 295, 313,
315-316, 318
iwiowie, 56
rindaja, 275
rindajowie, 68, 76-77, 79,
157, 177
rutakarman, 17, 69-70, 247,
317
rutakriti, 25, 63, 69-70, 247,
317
rutasena, 317
ruwawati, 198-200, 317
ukra (planeta), 18
ukra (nauczyciel demonw),
188, 214, 302
urasenowie, 56
urasztrowie, 56
328 Mikoajewska Mahabharata


T
Taidasa, 180, 197, 318
Takaka, 116-117, 119
Taraka, 32, 37, 193, 197, 318
Tarakaksza, 32-33, 315, 318
Tarantuka, 206
Trigartowie, 148, 163-164
Tripada, 197
Tripura, 364
Trita, 180, 183-185, 314, 318
Twastar, 152

U
Udaja, 35, 118, 149
Uluka, 58, 60, 136, 145, 163-
165
Upananda, 65, 315
Upaplawja, 224, 252, 254,
260-261, 305
Uanas (Kapalamoczana), 180,
188, 318
Uttamaudas, 83, 246
Uttara, 233, 252, 260, 269,
299-300
Uttara Kuru, 307

W
Wadarapaczana, 180, 198-200,
318
Wadawa, 242, 318
Wadapeja, 201, 318
Wahi, 55, 318
Wajawja, 21, 114, 122
Wajsala, 186-187, 315
Waju, 18, 196
Waka, 180, 189-190, 318
Walaka, 86, 318
Walakhiljowie, 186
Walhika, 301
Wali, 210
Wangas, 22, 318
Waranaweta, 211, 255
Waruna, 44, 53, 56, 59, 111,
114, 122, 124, 180, 196-197,
200-202, 316, 318
Wasiszta, 187, 190-191, 198-
199
Wasisztapawaha, 180, 190,
192, 318
wasu, 110, 202
Wasudewa (ojciec Kryszny),
221
Wasuki, 186
Wedy, 34-35, 55-56, 58, 63, 70,
128, 140, 142, 180, 183-184,
186-187, 189, 194, 196, 203-
205, 260, 263, 275, 289, 303,
307
Widjunmalin, 32-33, 318
Widura, 128, 135-137, 156,
161, 165, 168, 170, 227, 236,
238, 269-270, 274-276-284,
286, 289, 293, 297, 305, 307-
308
Widaja, 30, 53, 62, 318
Wikarna, 298-299
Wikata, 65, 315
Wimalodaka, 186-187, 315
Winaana, 185, 318
Winata, 257
Winda i Anuwinda, 17, 305,
318
Wipasa, 55, 318
Wirata, 45, 102, 247, 252, 255,
260, 299-300
Wisakha, 194, 316
Wisoka, 98-99
Wisznu, 35-37, 44, 56, 80, 82-
83, 95, 102, 106, 109-110,
127-128, 177, 196, 201, 207,
283-284
Wiwakarman, 35, 30, 318
Wiwamitra, 189-192
Wiwawasu, 185
Wiwinsati, 299
Ksigi VIII - XI Indeks imion 329

Wiwitsu, 65, 315
Wjasa, 14, 127, 132, 168, 201,
224, 227-228, 233, 251-252,
257-260, 270-271, 274, 283-
286, 288, 290, 294
Wrihadwala, 305
Wriszasena, 59-60, 106-107-
108, 292, 301
Wriszni, 158, 168, 255, 272,
306
Wrtra, 82, 84, 93, 105, 123,
126-127, 155, 212, 221, 302

You might also like