In Polish: Books VIII, IX, X and XI of the classic Hindu epic, the Mahabharata. Ks. VIII, IX, X i XI Mahabharaty, opowiadane po polsku przez Barbare Mikolajewska. Retold in Polish by Barbara Mikolajewska.
In Polish: Books VIII, IX, X and XI of the classic Hindu epic, the Mahabharata. Ks. VIII, IX, X i XI Mahabharaty, opowiadane po polsku przez Barbare Mikolajewska. Retold in Polish by Barbara Mikolajewska.
In Polish: Books VIII, IX, X and XI of the classic Hindu epic, the Mahabharata. Ks. VIII, IX, X i XI Mahabharaty, opowiadane po polsku przez Barbare Mikolajewska. Retold in Polish by Barbara Mikolajewska.
Ksiga IX alja Parva Ksiga X Sauptika Parva Ksiga XI Stree Parva
Mahabharata
opowiada Barbara Mikoajewska
Ksiga VIII, Karna Parva (w siedmiu opowieciach) Ksiga IX, alja Parva (w szeciu opowieciach) Ksiga X, Sauptika Parva (w dwch opowieciach) Ksiga XI, Stree Parva (w trzech opowieciach)
Napisane na podstawie Mahbharta, 8. Karna Parva, 9. Salya Parva, 10. Sauptika Parva, 11. Stree Parva, w angielskim tumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli, Munshiram Manoharlal Publishers Pvt. Ltd., New Delhi, 2004
h
The Lintons Video Press New Haven, CT, USA 2011, 2013
Copyright 2011-13 by Barbara Mikolajewska. All rights reserved.
Technical and editorial advisor: F. E. J. Linton.
e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo.com.
Printed in the United States of America.
History: Episode 91 first posted on the web in March 2010, with subsequent episodes, updates and corrections added irregularly thereafter. Now at the URL http://tlvp.net/~b.mikolajewska/booknook/Mahabharata/ . First printed edition reflects status of Internet edition as of December 2010. Current updated printing amends several earlier typographical infelicities. Look for further episodes, updates and corrections sporadically in the future.
Typography and page layout accomplished using Microsoft Word 2000.
Published in the United States in 2011 by The Lintons Video Press New Haven, CT USA
ISBN-10: 1-929865-38-4 ISBN-13: 978-1-929865-38-3
Spis treci
Ksiga VIII (Karna Parva) strona 7
Synopsis 9
Opowie 91: Karna zostaje naczelnym dowdc Kauraww 14 Opowie 92: alja zostaje wonic rydwanu Karny 29 Opowie 93: alja sw mow osabia heroicznego ducha Karny
42 Opowie 94: Karna upokarza Judhiszthir darowujc mu ycie
58 Opowie 95: Kryszna ochrania Judhiszthir i Ardun przed grzechem bratobjstwa
Sowniczek Mahabharaty (ksigi VIII - XI) 313 Indeks imion 319
Ksiga VIII
Karna Parva
(w siedmiu opowieciach)
Ksiga VIII Synopsis 9
Synopsis
Ksiga VIII Mahabharaty, Karna Parva, opisuje dwa kolejne dni bitwy midzy Pandawami i Kaurawami na polach Kurukszetry, w czasie ktrych naczelnym dowdc armii Kauraww jest Karna, ktry bdc nielubnym synem Kunti i boga soca Surji, jest faktycznie najstarszym bratem Pandaww. Karna wie o swoim pokrewiestwie z Pandawami od Kryszny, ktry prbowa prze- cign go na stron Pandaww i w ten sposb zapobiec tej wojnie. Durjodhana upiera si bowiem przy wojnie, dlatego e wierzy, i Karna jest zdolny do zabicia Arduny i na tym przekonaniu opiera sw wiar w zwycistwo. Krysznie nie udaje si jednak zrea- lizowa swego zamiaru, bo Karna zbyt sobie ceni lojalno i przyja, ktr darzy Durjodhan i nie potrafi wyrzec si swego pragnienia, ktre motywuje jego wszystkie dziaania, ktrym jest zabicie Arduny, aby dowie w ten sposb, e to on, Karna, jest najlepszym w caym wszechwiecie ucznikiem. W Mahabharacie pole bitewne Kurukszetry jest systematycznie przedstawiane jako otarz ofiarny, a bitwa Kauraww z Pandawami, ktrej niecodzienny, ostateczny i katastrofalny charakter jest czsto podkrelany, jest definiowana jako ofiara. Walczcy w tej wojnie wojownicy ofiaruj swe ycie traktujc to jako drog do nieba. W tej wielkiej ofierze Pandawom, szczeglnie Ardunie, przypada szczeglna rola ofiarnikw. Chcc zakoczy t bratersk wojn zrodzon z zawici Durjodhany, ktra z racji rwnowagi si wyniszcza ca kast wojownikw, i zwyciy Kauraww, musz zabi kolejno seniora swego rodu Bhiszm i swego nauczyciela bramina Dron, ktrzy wpltani w sie lojalnoci zdecydowali si walczy po stronie Kauraww, cho uwaali, e Prawo i Prawda s po stronie Pandaww, i ktrych Kaurawowie czyni kolejno naczelnymi dowdcami swych armii. Obecnie, gdy Karna zostaje trzecim naczelnym dowdc armii Kauraww, Pandawowie staj w obliczu koniecznoci zabicia swego brata, cho s swego pokrewie- stwa z Karn cakowicie niewiadomi. Karna jest wojownikiem tak wielkiego kalibru, e jedynie Arduna jest zdolny go pokona. Ofiara Bhiszmy i Drony zdaje si by daremna i ich mier nie zakacza tej wojny i nie przynosi Pandawom zwycistwa. Poje- dynek Arduny z Karn uwaa si za rozstrzygajcy o zaamaniu si rwnowagi si i zwycistwie. Pandawowie nie zdoaj bowiem pokona Kauraww bez Arduny i Kaurawowie nie zdoaj pokona Pandaww bez Karny, bo nikt poza Karn nie potrafi przeciwstawi skutecznie swej siy Ardunie. 10 Mikoajewska Mahabharata
Karna akceptuje stanowisko naczelnego dowdcy i obiecuje Durjodhanie, e zabije Ardun. Jego widok podnosi Kauraww na duchu i oczyszcza ich ze zgrozy wywoanej mierci Drony. Przystpuj do walki z now energi przekonani, e Karna przyniesie im zwycistwo. Szesnastego dnia bitwy Karnie nie udaje si jednak speni pokadanych w nim nadziei i nie dochodzi do rozstrzygajcego pojedynku z Ardun. Karna uwaa, e cho straci niezawodny oszczep Indry, swymi umiejtnociami walki cigle dorwnuje Ardunie. Arduna jednak przewysza go tym, e ma Kryszn za wonic swego rydwanu. Uwaajc krla Madrakw, alj, za rwnego Krysznie w umie- jtnoci prowadzenia koni prosi Durjodhan o wstawiennictwo w jego sprawie i poproszenie alji, aby zosta jego wonic. alja jest oburzony t propozycj, bo sam jest krlem, a Karn uwaa za czowieka niszej kasty (Sut). W kocu jednak pod wpywem komplementw Durjodhany i porwnywania go na oczach innych z Kryszn zgadza si. Durjodhana przypomina mu rwnie dawn opowie o tym, jak Brahma zosta wonic rydwanu iwy, gdy iwa przygotowywa si do walki z trjmiastem demonw, wanie dlatego, e iwa uwaa, e Brahma go przewysza. alja zgadza si na bycie wonic Karny pod warunkiem, e bdzie mg mwi wszystko, co zechce, i gdy Karna unoszc si pych wychwala swe umiejtnoci walki i sw zdolno zabicia Arduny, alja prbuje ostudzi jego zapa. Karna prbuje uciszy alj przeciwstawiajc sw prawo prawoci alji, ktrego uwaa za krla barbarzyskiego narodu nie znajcego Prawa. Ich spr ucisza dopiero Durjodhana. W midzyczasie Karna wychwalajc sw wasn odwag opowiada alji, e jest gotowy do miertelnego pojedynku z Ardun, cho jest obciony przez dwie bramiskie kltwy, e w momencie, w ktrym bdzie tego najbardziej potrze- bowa, zapomni, jak przywoa niebiask bro iwy, ktr otrzy- ma od Parauramy, i e koa jego rydwanu ugrzzn w ziemi. Siedemnastego dnia bitwy Karna wykazuje si niezwyk odwag i walecznoci. Rze po obu stronach jest straszliwa. W pewnym momencie Judhiszthira ranny i upokorzony przez Karn, ktry pokona go i wypowiadajc obraliwe sowa darowa mu ycie, wycofuje si z pola bitewnego, aby odpocz i szuka pomocy medykw. Jeszcze poprzednio Karna w podobny sposb upokorzy Bhim, Sahadew i Nakul. Cho w pewnym momencie kadego z nich pokona, darowa im ycie pamitajc o obietnicy danej swej matce Kunti, e zawsze bdzie miaa piciu synw i e bdzie szuka jedynie mierci Arduny. Ksiga VIII Synopsis 11
Arduna niepokoi si nieobecnoci Judhiszthiry na polu bitewnym i zachcany przez Kryszn postanawia opuci pole bitewne, cho do koca dnia jest jeszcze daleko, i uda si do namiotu Judhiszthiry, aby dowiedzie si, co si z nim stao. Bhima rwnie zachca Ardun, aby uda si na poszukiwanie Judhiszthiry, ktry otrzyma wiele ran w walce z Karn. Rwnoczenie obiecuje Ardunie, e bdzie walczy za ich dwoje i zatrzyma cigajcych Ardun Samsaptakw. Judhiszthira przebywajc w swym namiocie cierpi nie tylko od swych ran, ale rwnie od poczucia upokorzenia, e wycofa si z walki z Karn, aby ratowa swe ycie. Gdy widzi w swym namiocie Ardun z Kryszn bdnie myli, e przybyli w rodku dnia, aby poinformowa go o mierci Karny, ktrej Krl Prawa gorco pragnie. Gdy Arduna wyprowadza go z bdu wyjaniajc, e przybyli do jego namiotu niepokojc si o jego zdrowie, Krl Prawa pierwszy raz nie potrafi powstrzyma swego gniewu, ktry kieruje przeciw Ardunie oskarajc go o brak mskoci i tchrzostwo, skoro dotychczas nie zabi Karny, cho mu to obiecywa. To zaamanie si Krla Prawa i wybuch jego gniewu jest w caej Mahabharacie wydarzeniem niezwykym, gdy to on jest uosobieniem cierpliwoci i prawoci. Powstrzyma swj gniew nawet wwczas, gdy Durjodhana pozbawi go majtku i upokarza on Pandaww Draupadi. Co wicej swj gniew kieruje si przeciw bratu, na ktrego umiejtnociach walki bazuje jego ziemska wadza. Gdy Krl Prawa wypowiada swe gniewne sowa kwestionujce odwag Arduny, jak i to, e nie zasuguje on na posiadanie swego uku Gandiwy, Arduna chwyta za miecz chcc go zabi, aby zrealizowa sw przysig, e zabije kadego, kto obrazi go w ten sposb. Kryszna ratuje go jednak przed popenieniem grzechu bratobjstwa i krlobjstwa dziki swemu autorytetowi, ktrym cieszy si zarwno u Judhiszthiry i Arduny, i dziki swemu porednictwu. Doradza Ardunie, aby zrealizowa sw przysig zabijajc Judhiszthir symbolicznie poprzez pomniejszy brak szacunku w sowach i w ten sposb zabijajc go rwnoczenie pozostawi go przy yciu. Gdy Arduna tak czyni, Kryszna wyjania z kolei Judhiszthirze, e to on sam sterowa zachowaniem Arduny, ktry dziaa motywowany sw prawoci. Obaj bracia wychwalajc Kryszn uwalniaj si od swego gniewu i padaj sobie w ramiona. Arduna rozumiejc jak wielkie znaczenie dla jego brata ma mier Karny, z mioci do niego i lojalnoci nastawia swe serce na mier Karny. Kryszna cay czas myli o spowodowaniu mierci Karny i trudno oprze si wraeniu, e skaniajc Ardun, aby opuci 12 Mikoajewska Mahabharata
pole bitewne i uda si do namiotu zranionego na duszy i ciele Judhiszthiry, chcia wzmocni w Ardunie jego mio i lojalno do Krla Prawa i pynce std zdecydowanie w poszukiwaniu mierci Karny. Zarwno Arduna jak i Karna s wic zdecydowani na walk na mier i ycie. Poszukuj si nawzajem przedzierajc si przez oddziay wroga i zabijajc wielu. Widok Arduny na polu bitewnym cieszy Bhim, ktry pozosta na polu bitewnym sam powodujc straszliw rze. Do walki z Bhim rusza Duhasana, ktry podczas pamitnej gry w koci przycign za wosy on Pandaww, Draupadi, przed oblicze zebranych tam krlw. Bhima przysig, e go zabije i wypije jego krew. Siedemnastego dnia bitwy Bhima realizuje sw przysig. Rozcina pier Duhasany i pije jego krew budzc tym zgroz wrd Kauraww, ktrzy przestaj uwaa go za czowieka. Tymczasem wszystkie ywe istoty gromadz si na niebie i ziemi, aby obserwowa pojedynek Kary z Ardun, ktrego wynik przesdzi o zwycistwie. Oczekujce pojedynku ywe istoty polaryzuj si na dwie rwne czci, z ktrych jedna popiera Karn, a druga Ardun. W ten sposb od wyniku tego pojedynku zale losy caego wszechwiata. Indra pragnie zwycistwa swego syna Arduny, a Surja swego syna Karny, cho oboje wiedz, e wojownik wygrywa zarwno wtedy, gdy zabija przeciwnika jak i wtedy, gdy sam ginie, bo albo zdobywa ziemi, albo niebo. Brahma za zgod iwy zapowiada zwycistwo Arduny i mier Karny wyjaniajc, e Arduna jest wojownikiem bogw, podczas gdy Karna stoi po stronie demonw asurw. Ponadto Arduna walczy zawsze w obronie prawoci i musi zwyciy. Zwycistwo Arduny jest zwycistwem bogw i Prawa. Karna sw mierci zarobi niebo i zajmie tam zaszczytne miejsce obok Bhiszmy i Drony. Arduna i Karna zasypuj si nawzajem gradem swych strza. Cho wynik tego pojedynku jest znany, musz do doprowadzi swym wasnym wysikiem. Ich siy s rwne i dugo aden z nich nie moe uzyska przewagi. W pewnym momencie do strzay Karny wychodzi szukajcy zemsty na Ardunie w Awasena, ktry wydosta si z podziemi. Gdy leci on wprost w kierunku gowy Arduny, Kryszna si swych ramion powoduje, e koa rydwanu Arduny zanurzaj si w ziemi i strzaa Karny z wem zrzuca jedynie z gowy Arduny jego diadem. W Awasena raz jeszcze bez zgody Karny przemienia si w strza, lecz Arduna go niszczy. Kryszna wyciga wwczas rydwan Arduny z ziemi. Ksiga VIII Synopsis 13
Arduna pragnie walczy z Karn przestrzegajc regu uczciwej walki, lecz Kryszna skania go do zamania ich i skoncentrowania si na mierci Karny za wszelk cen. W pewnym momencie do Karny podchodzi Kala (Czas), aby go poinformowa, e nadesza godzina jego mierci, w ktrej zrea- lizuj si kltwy braminw. Faktycznie nagle koa jego rydwanu grzzn w ziemi i zapomina mantry suce do przywoania niebiaskiej broni, ktr otrzyma od Parauramy. Karna prbujc wycign koa swego rydwanu z ziemi odwouje si do prawoci Arduny i da od niego chwilowego zaprzestania walki. Na te sowa Kryszna krytykuje Karn, e nagle przypomina sobie o prawoci, gdy sam jej potrzebuje, a zapomnia o niej zachowujc si ajdacko wobec Pandaww i skania Ardun do kontynu- owania walki. Karna zawstydzony sowami Kryszny rwnie kontynuuje walk i udaje mu si kilkakrotnie zerwa ciciw uku Arduny. Rwnoczenie, gdy prbuje wielokrotnie bezskutecznie wycign koa swego rydwanu z ziemi, si swych ramion unosi ca ziemi z oceanu na wysoko czterech palcw. W pewnym momencie Karna uderza Ardun sw potn strza i widzc, e Arduna traci zmysy od jej uderzenia, raz jeszcze zeskakuje ze swego rydwanu i chwyta za koo chcc je wycign ziemi. Arduna szybko odzyskuje zmysy i za namow Kryszny wypuszcza ze swego uku mierteln strza i ucina Karnie gow w momencie, gdy jest on bezbronny i zmaga si z koem swego rydwanu. Arduna do koca nie jest wiadomy swego pokrewiestwa z Karn i caa wina za zabicie swego brata w ten bezprawny sposb jest przypisywana Krysznie i jest uwaana nie tyle za win, co jeszcze jeden ze sprytnych trikw uytych przez Kryszn, aby oczyci ziemi z Bezprawia i wzmocni potg bogw. Okrutna i bezprawna mier Bhiszmy, Drony i Karny jest cen za ponowne ustanowienie na ziemi wadzy Krla Prawa. Bezprawne akty, ktrym patronuje Kryszna s w jakim sensie dobr lub konieczn przemoc potrzebn do oczyszczenia ziemi z demonw, tak jak upuszczenie krwi jest lekarstwem przeciw chorobie Po mierci Karny obie strony oddaj honory jego heroizmowi. Kaurawowie ton w desperacji, podczas gdy Pandawowie wychwalaj Kryszn i ciesz si ze zwycistwa. Cho po mierci Karny wszyscy wiedz, e Pandawowie wygrali t wojn, wojna si jeszcze nie skoczya. Osiemnasty dzie bitwy jeszcze si nie zacz.
14 Mikoajewska Mahabharata
Opowie 91 Karna zostaje naczelnym dowdc Kauraww
1. Durjodhana mianuje naczelnym dowdc swych wojsk Karn; 2. Mimo nadziei pokadanych w Karnie szesnasty dzie wojny nie przynosi zwycistwa, lecz dalsz rze; 3. Sandaja kontynuuje swe opowiadanie o przebiegu walk w czasie szesnastego dnia bitwy.
Krl Durjodhana rzek: O Karna, zosta naszym naczelnym dowdc. Jeste wyposaony w wielk mdro i dziki tobie odniesiemy zwycistwo. Nasi poprzedni dowdcy, Bhiszma i Drona, ktrzy zginli na polu walki, byli wojownikami o statusie ati-rathw, lecz ty ich przewyszasz ... i zawsze masz na uwadze wycznie nasze dobro. ... We wic ten ciar na swe barki i bd dla nas tym samym, czym bg wojny Skanda by dla Indry i armii bogw i tak jak on zniszcz naszego wroga. (Mahbharta, Karna Parva, Section X)
1. Durjodhana mianuje naczelnym dowdc swych wojsk Karn
Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra nie potrafi dostrzec dna w oceanie swej rozpaczy. Wojna midzy jego synami i synami jego zmarego brata Pandu trwaa ju pitnacie dni. O jej przebiegu opowiada mu z wszystkimi szczegami jego wonica Sandaja, ktry zosta obdarzony bosk wizj przez bramina Wjas i potrafi zobaczy wszystko, co dziao si na polach Kurukszetry. Opowiedzia mu wanie o mierci drugiego naczelnego dowdcy Kauraww, bramina Drona, nauczyciela wszystkich krlewiczw, ktremu Dhrisztadjumna uci gow, gdy pogry si w jodze opakujc rzekom mie swego syna. Dhritarasztra coraz bardziej traci nadziej na to, e ktry z jego stu synw przeyje t wojn. Opakujc mier Drony rzek: O Sandaja, jak to moliwe, aby Pandawowie pokonali Dron, cho by on w walce nie do pokonania. Wszystkim, jak wida, rzdzi wszechpotny los i najwikszy ludzki wysiek nie zdoa zmieni jego wyrokw. Cho serce pka mi z blu, chc sucha dalej. C uczynili moi nieszczni synowie po utracie swego naczelnego dowdcy? Sandaja rzek: O krlu, soce schowao si za horyzont i pitnasty dzie wojny dobieg koca. Walczcy po stronie twych synw krlowie zebrali si razem, aby zastanowi si nad sytuacj, w ktrej si znaleli. Syn Drony, Awatthaman, rzek: O krlowie, do realizacji kadego celu potrzebne s entuzjazm, umiejtnoci, Ksiga VIII Opowie 91 15
okazja i waciwa strategia. Dziki nim mona zapewni sobie pomylno losu. Uczymy wic naszym naczelnym dowdc Karn. Pod jego dowdztwem zwyciymy naszego wroga, gdy tego herosa nie potrafiby pokona nawet bg mierci Jama. Sowa syna Drony wywoay wrd krlw wielki entuzjazm, bo wszyscy pokadali w Karnie wielkie nadzieje wierzc w jego odwag, umiejtnoci walki i zdolno pokonania Arduny. Twj syn Durjodhana ucieszony sowami syna Drony i peen gbokiej wiary w potg Karny rzek: O Karna, zosta naszym naczelnym dowdc. Jeste wyposaony w wielk mdro i dziki tobie odniesiemy zwycistwo. Nasi poprzedni dowdcy, Bhiszma i Drona, ktrzy zginli na polu walki, byli wojownikami o statusie ati-rathw, lecz ty ich przewyszasz. Obaj ci wielcy ucznicy, cho godni najwyszego szacunku, byli ju w podeszym wieku i oszczdzali Pandaww darzc ich uczuciem. Bhiszma oszczdza ich przez dziesi dni i w kocu dziesitego dnia sam zadecydowa o wasnej mierci i pozwoli im na zadanie mu miertelnych ran, gdy zasaniali si jak tarcz ikhandinem, do ktrego Bhiszma nie chcia strzela, bo wiedzia, e jest on inkarnacj Amby, ktra szukaa na nim zemsty za sw krzywd i urodzi si jako kobieta. Sw msko zdoby dopiero pniej dziki darowi jakszy. Drona, ktrego za twoj rad mianowaem nastpnym naczelnym dowdc naszych armii rwnie oszczdza Pandaww, ktrzy byli jego ulubionymi uczniami. Ten stary ju czowiek po piciu dniach walki zosta rwnie zabity. Cho zarwno Bhiszma i Drona wyrnili si wielk odwag, ty ich przewyszasz i zawsze masz na uwadze wycznie nasze dobro. Doskonale znam twoj odwag i przyja, ktr mnie darzysz. We wic ten ciar na swe barki i bd dla nas tym samym, czym bg wojny Skanda by dla Indry i armii bogw i tak jak on zniszcz naszego wroga. Na sam twj widok armie Pandaww rzuc si do ucieczki tak jak swego czasu danawowie rzucili si do ucieczki na widok Skandy. Karna rzek: O krlu, przyjmuj tw nominacj. Moesz by pewien zwycistwa. Uczyni to, co wielokrotnie ci obiecywaem: zniszcz Pandaww razem z ich synami i samym Kryszn. Majc zgod Karny krl Kurw, Durjodhana, namaci go na naczelnego dowdc swych armii tak jak kiedy Indra namaci Skand na naczelnego dowdc armii bogw. Nastpnie uczynili to wszyscy walczcy po jego stronie krlowie wykonujc waciwe ryty. Postpujc zgodnie ze witymi pismami ofiarowali Karnie, ktry siedzia na tronie z drzewa Udumwara przykrytego najlep- szym jedwabiem, zote i gliniane soje z wod i kwanym mlekiem 16 Mikoajewska Mahabharata
uwicone mantrami, naczynia ozdobione drogimi kamieniami wypenione kami soni, rogami nosorocw i bykw, zioami, rnymi rolinami i wieloma innymi artykuami obdarzajc go w ten sposb prawem do wydawania rozkazw. Bramini, wojownicy, waijowie i cieszcy si szacunkiem szudrowie wychwalali go mwic: O Karna, jeste jak wschodzce soce, ktre swymi promieniami niszczy ciemnoci i swymi strzaami zniszczysz Pandaww razem z Kryszn i ich sprzymierzecami. Nie bd nawet w stanie spojrze w twym kierunku tak jak polujce noc sowy nie potrafi znie widoku soca. Karna namaszczony na naczelnego dowdc Kauraww byszcza sw urod i splendorem jak drugie soce, a twj syn Durjodhana poganiany przez sam mier patrzc na niego uzna ju swego wroga za pokonanego.
2. Mimo nadziei pokadanych w Karnie szesnasty dzie wojny nie przynosi zwycistwa, lecz dalsz rze
Sandaja kontynuowa: O krlu, o poranku Karna przygotowujc si do wznowienia walk uformowa wojska Kauraww w formacj w ksztacie ptaka o nazwie Makara. ustawiajc si samemu na czubku jego dzioba. Przygotowaniom tym towarzyszyy dwiki radosnej muzyki, ryki zwierzt, bojowe okrzyki onierzy i stukot k rydwanw. Widok Karny, ktry trzyma w doni swj potny uk ozdobiony zotem, wprowadzi Kauraww w radosny nastrj. Pewni, e Karna przyniesie im zwycistwo, przestali myle o mierci Bhiszmy i Drony. Ponaglani dwikiem konchy swego naczelnego dowdcy czekali bez lku na rozpoczcie walki ze swym wrogiem. Krl Judhiszthira patrzc na Karn i utworzon przez niego formacj wojenn rzek do Arduny: O bracie, uformuj nasze szeregi w odpowiedni kontr-formacj zdoln do pokonania wroga. Kaurawowie stracili ju swych najwikszych wojownikw i ci, ktrzy pozostali przy yciu, s sabi jak wizka somy. Jedynie Karna jest wrd nich jak potne soce. Nikt poza tob nie potrafi go pokona. Zabij go dzisiaj i przynie nam zwycistwo. Arduna posuszny rozkazowi swego najstarszego brata uformowa wojska Pandaww w kontr-formacj o ksztacie pksiyca. Obie strony pragny zakoczenia tej wojny i przeamania impasu, w ktrym si znalazy i wszyscy mieli nadziej, e szesnasty dzie bdzie ostatnim dniem wojny. Twj syn Durjodhana wierzy w to, e Karna zdoa dzi zabi Ardun, podczas gdy Judhiszthira wierzy w to, e Arduna zdoa dzi Ksiga VIII Opowie 91 17
zabi Karn. Wszyscy czekali na moment rozpoczcia bitwy z radosnymi sercami, a stojcy na czele swych wojsk Karna i Arduna rozgniewani swym widokiem przygotowywali si w mylach do rozstrzygajcego pojedynku. Sandaja kontynuowa: O krlu, szesnasty dzie bitwy nie przynis jednak adnej ze stron upragnionego zwycistwa i rze tego dnia bya straszliwa. Bhima dosiadszy sonia pozbawi ycia krla Kulutasw, Kszemadhurti, ktry walczy na swym soniu. Satjaki obci gowy braciom Kaikejw, Windzie i Anuwindzie. Syn Sahadewy i Draupadi, rutakarman, zabi Citrasen, a syn Judhiszthiry i Draupadi, Pratiwindhja, zabi Czitr. Wielcy wojownicy po obu stronach nie zapominajc o swym obowizku walczyli z wielkim oddaniem. Heroiczny syn Drony, Awatthaman, widzc, e wojska twych synw rozgramiane przez atak Pandaww rzuciy si do ucieczki, chcc zatrzyma napr Pandaww ruszy do walki z Bhim. Zasypywali si nawzajem gradem strza, ktre zderzajc si ze sob w powietrzu opaday na ziemi w pomieniach ognia. Obserwujcy ich walk Siddhowie i niebianie zgromadzeni na nieboskonie mwili midzy sob z podziwem: Nikt dotychczas nie widzia walki tak przeraliwej jak ta i nikt nigdy wicej podobnej nie zobaczy. Zarwno Bhima jak i Awatthaman s wyposaeni w wielk odwag, ognist moc, nieporwnywalne umiejtnoci walki i wiedz. Walcz ze sob jak podwojony bg mierci Jama, ktry niszczy cay wszechwiat na koniec eonu. S jak podwojony Rudra lub jak dwa cierajce si ze sob soca. Nagradzali ich walk aplauzem i penymi podziwu okrzykami, podczas gdy Bhima i Awatthaman zalani krwi ze swych ran rzucali na siebie wcieke spojrzenia zgrzytajc zbami i zagryzajc wargi a do krwi. W kocu obaj w tym samym czasie naoyli na ciciw swego uku przeraliw strza o mocy pioruna, na ktr nie byo przeciw-siy. Uderzyli si nimi rwnoczenie i obaj upadli bez zmysw na tarasy swych rydwanw. Wonica kadego z nich chcc ratowa swemu wojownikowi ycie wywiz go poza zasig strza wroga. W tym czasie Arduna walczy z zalewajcymi go jak ocean gotowymi na mier Samsaptakami. Swymi strzaami o szerokich ostrzach obcina im gowy i ramiona. Obserwujcy jego walk niebianie obrzucali rydwan Arduny z Kryszn kwiatami i wychwalali ich midzy sob mwic: Ci dwaj herosi s wyposa- eni w pikno ksiyca, splendor ognia, si wiatru i promienisto soca. Walczc na jednym rydwanie s nie do pokonania jak Brahma i Iana (iwa) lub jak Nara i Narajana. 18 Mikoajewska Mahabharata
Awatthaman widzc, e Arduna sieje spustoszenie wrd Samsaptakw, zbliy si do niego i zasypujc go swymi strzaami zawoa: O Arduna, jeeli uwaasz mnie za godnego szacunku, wykonaj rytua powitalny i powitaj mnie swymi strzaami, bo w taki sposb wita si na polu bitewnym godnego szacunku gocia! Arduna stojc w obliczu wyboru midzy spenieniem swego obowizku gocinnoci, do ktrego odwoa si Awatthaman i obowizkiem walki z wyzywajcym go do walki Samsaptakami, zapyta Kryszn o rad. Kryszna w odpowiedzi zawiz go w kierunku Awatthamana tak jak bg wiatru Waju zanis kiedy Indr w kierunku miejsca ofiary. Kryszna rzek: O Awatthaman, wyniki dysput midzy braminami s trudno uchwytne, lecz rezultat dysputy midzy wojownikami jest namacalny. Skoro chcesz, aby Arduna naleycie ci powita, napnij swj uk i walcz! Awatthaman rzek: O Kryszna, niech tak si stanie, i uderzy Kryszn szedziesicioma strzaami, a Ardun trafi trzema. Rozgniewany tym Arduna swymi celnymi ostrzami zniszczy jego uk. Awatthaman uchwyci szybko nowy uk i w jednym mgnieniu oka przeszy Ardun tysicem, a Kryszn trzema setkami strza. I nastpnie wprawiajc tym Ardun i Kryszn w zdumienie zasypa ich milionami ostrzy, ktre wypyway nieprzerwanym strumieniem nie tylko z jego uku, ale rwnie z jego koczanw, ramion, doni, palcw, piersi, twarzy, uszu, gowy, oczu, wszystkich porw jego ciaa. Wypyway rwnie z jego rydwanu i proporca. Arduna jednake zniszczy szybko wszystkie te strzay i rwnoczenie zasypa gradem swych ostrzy atakujcych go Samsaptakw zabijajc wielu z nich. Awatthaman nie dajc za wygran zala Ardun i jego konie nowym potokiem swych strza. Arduna odpowiedzia gradem swych ostrzy wyjmujc je hojnie ze swych niewyczerpalnych koczanw, jak przystao na gospodarza, ktry pragnie godnie powita i obdarowa swego gocia. Walka Arduny z Awatthamanem swym splendorem przypominaa walk midzy planetami ukr i Brihaspatim, gdy tworzc t sam konstelacj swymi promieniami wybijaj si nawzajem ze swych orbit. Arduna, Kryszna i Awatthaman poprzebijani strzaami wygldali jak trzy soca ozdobione promieniami. W kocu wonica Awatthamana straci kontrol nad poranionymi strzaami komi, ktre poniosy rydwan syna Drony daleko poza zasig strza Arduny. Awatthaman wiedzc, e zwycistwo jest zawsze po tej stronie, gdzie jest Kryszna, po krtkim namyle zdecydowa si nie powraca do walki z Ardun i doczy do oddziaw Karny. Arduna z kolei widzc, e konie usuny Awatthamana z Ksiga VIII Opowie 91 19
pola bitewnego tak jak nucenie witych sylab usuwa z chorego chorob, skoncentrowa ca sw uwag na walce z Samsaptakami. Nagle do ich uszu dotar potny huk czyniony przez sonie, konie i pojazdy wojenne dochodzcy ze strony pnocnej. Kryszna rzek: O Arduna, to dowdca Magadhw, Dandadhara, na swym soniu popisuje si swoj odwag. Sw umiejtnoci walki i potg dorwnuje krlowi Bhagadatta. Zabij go najpierw, zanim rozprawisz si do koca z wszystkimi Samsaptakami. Dandadhara potny jak bezgowa planeta Ketu jadc na soniu wielkim jak danawa sia spustoszenie wrd wroga jak kometa pustoszca ziemi. Swymi strzaami niszczy tysice rydwanw, koni, soni i ich jedcw. Rwnie wielkie spustoszenie sia jego so, ktry by jak pojazd samej mierci. Dandadhara widzc zbliajcy si do niego rydwan Arduny z dzikim wrzaskiem i miechem przeszy Ardun tuzinem strza, Kryszn uderzy szesnastoma, a kadego z jego ogierw uderzy trzema. Arduna w rewanu swymi strzaami o szerokich ostrzach zniszczy jego gotowy do strzau uk, obci jego proporzec i zasypa strzaami onierzy piechoty, ktrzy ochraniali jego sonia. Dandadhara doprowadzony tym do wciekoci trafi Ardun sw celn lanc. Prawie w tej samej sekundzie Arduna uderzy go swymi trzema ostrzami obcinajc mu ramiona potne jak trba sonia i gow z twarz pikn jak ksiyc w peni, a jego sonia uderzy setkami ozdobionych zotem strza. Rozszalae zwierz pokryte zot zbroj i strzaami Arduny wygldao jak ponca gra i chwiejc si na nogach i ryczc z blu upado na ziemi jak gra powalona przez piorun. Danda widzc mier swego brata i dny zemsty ruszy w kierunku Arduny na swym biaym soniu, ktry przybrany zotem wyglda jak biay, pokryty niegiem szczyt Himalajw. Gono ryczc uderzy Kryszn trzema lancami, a Ardun picioma. Arduna odpowiedzia mu krzykiem i dwiema ostrymi strzaami obci mu jego ozdobione zotymi naramiennikami ramiona, ktre opadajc na ziemi z wysokoci jego sonia wyglday jak dwa potne i niezwykle pikne we. Trzeci strza w ksztacie pksiyca obci mu gow, ktra lec na ziemi czerwona od krwi wygldaa jak zachodzce soce upade na ziemi z gry Asta. Nastpnie strzaami, ostrymi jak promienie soca, powali na ziemi jego sonia. Po naporem strza Arduny siy wroga zaamay si tratowane dodatkowo przez swe wasne sposzone sonie, ktre straciwszy orientacj zabijay si nawzajem. Tymczasem Arduna po dokonaniu tego heroicznego czynu wychwalany przez onierzy 20 Mikoajewska Mahabharata
powrci do walki z Samsaptakami zachcany do zabijania ich przez Kryszn, ktry ponagla go mwic, e nadszed czas, aby oczyci pole bitewne z Samsaptakw i rozprawi si ostatecznie z Karn. Arduna walczc z Samsaptakami z ca sw moc zabija ich tak jak niegdy Indra zabija dajtjw. Kryszna patrzy na niego z zadowoleniem i podziwem. Arduna w swej srebrnej zbroi zanu- rzajc si w morzu wroga wyglda jak abd nurkujcy w wodzie jeziora. Strzay pyny z jego uku nieprzerwanym potokiem i nikt nie potrafi nawet dostrzec, kiedy nakada na swj uk nowe. Kryszna patrzc na uczynion przez niego rze rzek: O Arduna, spjrz na to pole bitewne pokryte trupami ludzi i zwierzt pocitymi przez miecze i strzay, stratowanymi przez uciekajce w panice sonie. To Durjodhana przynis zagad na cay rd Bharatw i inne krlewskie rody. Spjrz na te porzucone wcznie, maczugi, miecze, toporki wojenne i strzay ozdobione zotem, spjrz na poamane rydwany i obcite proporce. Przyjrzyj si tym martwym herosom, ktrych wysae swymi strzaami do krlestwa boga mierci Jamy i ktrzy pi obecnie na swych oach ze strza skpawszy ziemi w swej krwi. Spjrz na ich byszczce zotem i diamentami zbroje zdobice to wielkie pole ofiarne. Popatrz na ten ogrom bogactwa. Ziemia obsypana odcitymi gowami w zotych kolczykach i domi w skrzanych ochraniaczach wyglda jak niebo ozdobione gwiaz- dami lub jezioro wypenione kwiatami lotosu. Walczc dzisiaj z penym zaangaowaniem dokonae wielkich, godnych ciebie czynw, ktrych nie powstydziby si sam Indra. Kryszna z Ardun zawrcili konie w kierunku ich obozu. Po drodze usyszeli gone odgosy walki dochodzce z tej czci pola bitewnego, gdzie stacjonowaa armia Durjodhany. Udali si wic w tym kierunku i gdy amic szeregi wroga przedarli si do ich rodka, zobaczyli, jak walczcy po stronie Pandaww krl Pandja znajcy sekrety wszelkiej broni sia wrd nich spustoszenie. Krl Pandja by wielkim wojownikiem, ktry uwaa si za lepszego od Bhiszmy, Drony, Awatthamana, Krypy i Karny. Nigdy jednak nie twierdzi, e jest lepszy od Kryszny i Arduny, chocia nigdy te nie uzna, e jest od nich gorszy. Uderzeniem swych strza obraca armi wroga dowodzon przez Karn, jak garncarz krci koem garncarskim lub wichura chmurami. Swymi ostrzami powala na ziemi sonie, chronicych je piechurw i ich jedcw obcinajc najpierw zdo- bice je proporce i sztandary. Zabija konie i ich jedcw niszczc ich strzay i koczany. Syn Drony Awatthaman widzc pogrom czyniony przez krla Pandj zbliy si do niego i zawoa: O potny krlu, twe oczy Ksiga VIII Opowie 91 21
maj ksztat patkw lotosu, pochodzisz z wysokiego rodu i jeste wszechstronnie wyksztacony. Sw odwag dorwnujesz Indrze. Ze swymi potnymi ramionami nacigajc ciciw swego wielkiego uku i wypuszczajc ze potoki strza przypominasz zalewajc ziemi deszczem i piorunami burz. Jeste jak lew wrd stada bezbronnych jeleni. Poza mn samym nie widz nikogo, kto byby ci rwny. Walcz wic ze mn tak jak asura Andhaka walczy z iw. Pandja odpowiedzia: O braminie, niech tak si stanie, i zasypali si nawzajem gradem strza. Pandja swymi celnymi strzaami zniszczy w powietrzu strzay Awatthamana zdolne do pozbawienia ycia, zerwa ciciw jego uku i zabi jego konie. W czasie, gdy ochraniajcy jego rydwan onierze zaprzgali nowe ogiery do jego rydwanu, Awatthaman naoy na swj uk now ciciw i zala Pandj tysicem swych ostrzy, lecz on zdoa je wszystkie rozbi na drobne kawaki. Awatthaman w rewanu swymi strzaami zabi wojownikw chronicych k rydwanu Pandji. Walczc z tym heroicznym krlem syn Drony wystrzeli tyle strza, ile zmiecioby si w omiu wozach cignionych przez osiem wow pocigowych. Wojownicy obserwujcy walk Awatthamana z Pandj, ktry wyglda jak Niszczyciel niszczcy Niszczyciela, potracili swe zmysy. Rozgrzany walk Pandja-wiatr zatrzyma przy pomocy niebiaskiej broni Wajawja potoki strza Awatthamana-chmury burzowej. Awatthaman w odpowiedzi celnymi strzaami obci natarty past z drzewa sandaowego proporzec na rydwanie krla Pandji ozdobiony wizerunkiem gr Malaja, zabi jego wonic, cztery ogiery i rozbi jego rydwan na drobne kawaki i cho w tym momencie mia okazj go zabi, nie uczyni tego, bo chcia przeduy rado, ktr obaj czerpali z tej walki. W midzyczasie Karna walczy z oddziaem wojownikw na soniach zabijajc wielu jedcw i poszc sonie, ktre rozbiegay si wkoo miadc wszystko, co napotykay na drodze. Jeden z ogromnych rozjuszonych soni pozbawiony swego jedca i zraniony strzaami syna Drony zbliy si do krla Pandji gono ryczc. Heroiczny Pandja, ktry by obeznany z metod walki na soniu, szybki jak lew wskoczy na jego grzbiet i uchwyciwszy lanc nalec do wyposaenia sonia z ca sw moc rzuci j w kierunku syna Drony. Dziko krzyczc: Zaraz ci zabij, uderzy ni w diadem na gowie Awatthamana ozdobiony diamentami, sznurami pere i innymi drogimi kamieniami. Diadem ten, ktry mia splendor soca, ksiyca, ognia i planet, upad na ziemi rozbity na drobne kawaki. Awatthaman zapon strasznym gniewem jak krlewski w kopnity nieuwan stop i wybra ze swego koczanu czternacie strza gronych jak narzdzie samej 22 Mikoajewska Mahabharata
mierci. Picioma odci nogi i trb sonia, trzema obci gow i ramiona krla Pandji, a szecioma zabi szeciu wielkich wojownikw podajcych za Pandj. Dugie i silne krlewskie ramiona natarte past sandaow, ozdobione perami i diamentami wijc si jak we wyowione z wody przez ptaka Garud upady na ziemi. Krlewska gowa Pandji o twarzy piknej jak ksiyc w peni, z piknym nosem i par wielkich oczu cigle czerwonych z gniewu i uszach ozdobionych kolczykami lec na ziemi wygldaa jak ksiyc midzy dwiema konstelacjami. So pocity przez syna Drony picioma strzaami na sze kawakw i jego jedziec Pandja pocity trzema strzaami na cztery kawaki tworzyli razem dziesi kawakw wygldajc jak dziesi porcji ofiarnego tuszczu rozdzielonego pomidzy bstwa. W ten to sposb ogie-Pandja po oddaniu na poarcie ludoercom rakszasom wielu zabitych koni, soni i ludzi zosta ugaszony przez strzay syna Drony bdc jak ogie spalajcy zwoki, ktry po nasyceniu si otrzyman ofiar zostaje ugaszony wit wod z Gangesu. Durjodhana ze swymi brami otoczyli Awatthamana i wychwalajc jego wielkie czyny oddawali cze temu wielkiemu wojownikowi, synowi bramina, ktry zdoby pen wiedz na temat wszelkiej broni. Tymczasem Kryszna widzc panik po stronie Pandaww wywoan mierci krla Pandji i naporem Karny zacz ponagla Ardun, aby ruszy na pomoc swym braciom. Ich widok podnis onierzy Pandaww na duchu i ich odziay prowadzone przez Bhim stary si ponownie z oddziaami Kauraww, ktrymi dowodzi Karna zaludniajc krlestwo boga mierci Jamy. Herosi walczyli z herosami pragnc zakoczy t wojn. Heroiczny Karna miady wroga swymi strzaami i zabi wielu herosw Pacalw. Padali martwi od jego jednej strzay. Sia wrd nich panik jak lew, ktry wdar si w stado jeleni. W tym samym czasie oddzia jedcw na soniach wielkich jak gry zachcany przez Durjodhan ruszy do walki z oddziaami Dhrisztadjumny zalewajc je deszczem rnej broni. Nakula, Sahadewa, Satjaki i synowie Draupadi na czele swych oddziaw pospieszyli im na pomoc zasypujc sonie gradem swych ostrzy. Wcieke zwierzta poganiane przez swych jedcw chwytay w swe trby ludzi, konie i rydwany unoszc je w gr. Nieustraszony Satjaki uderzy sonia krla Wangasa dugim ostrzem o wielkiej mocy, a nastpn strza zabi jego jedca w momencie, gdy prbowa zeskoczy ze sonia na ziemi. W tym samym czasie Sahadewa zabi sonia i prowadzcego go wojownika Pundr, a Nakula setk swych strza pozbawi ycia sonia krla Angw, a jego samego uderzy trzema ostrzami. Krl Angw odpowiedzia Ksiga VIII Opowie 91 23
zrcznym rzutem lancami, ktre jednak Nakula rozbi w powietrzu na trzy kawaki i jedn ostr strza uci mu gow. Angowie doprowadzeni do wciekoci mierci swego krla ruszyli na swych soniach przeciw Nakuli, podczas gdy liczne oddziay Pandaww ruszyy mu na pomoc. Rozgorzaa straszliwa walka midzy jedcami na soniach i wojownikami na rydwanach, ktrzy swymi strzaami niszczyli wyrzucane z wysokoci soni lance i ranili sonie. Sahadewa swymi szedziesicioma czterema strzaami zabi osiem tych potnych zwierzt, ktre pady na ziemi razem ze swymi jedcami. Rwnie Nakula, Satjaki i piciu synw Draupadi zabili wiele soni zmuszajc pozostae do ucieczki.
3. Sandaja kontynuuje swe opowiadanie o przebiegu walki podczas szesnastego dnia bitwy
Sandaja kontynuowa: O krlu, twj syn Duhasana widzc jak Sahadewa sieje pogrom w oddziaach Kauraww, ruszy do walki z nim zalewajc go potokami swych strza. Walczyli ze sob dusz chwil wywoujc podziw sw zrcznoci. W kocu Sahadewa sw celn strza pozbawi Duhasan zmysw i jego wonica wywiz go poza zasig strza ratujc mu ycie. Zwyciski Sahadewa kontynuowa walk niszczc nacierajce na mocno przerzedzone tumy onierzy Kauraww, cho cigle liczne jak mrowisko. W tym samym czasie Nakula, ktry swymi strzaami rozprasza oddziay wroga napotka na swej drodze Karn. Zawoa: O Karna, to ty jeste u korzeni caego tego za. To przez ciebie zabijamy si wzajemnie ze swymi brami niszczc nasz rd. Jeszcze dzi ci zabij zdobywajc niebo i oczyszcz swe serce ze spalajcej je gorczki gniewu! Karna zawoa: O Nakula, walcz najlepiej jak potrafisz. Uderz we mnie swymi strzaami. Uka nam wszystkim swoj mno. Dowied jej swymi czynami, a nie przechwakami. Karna uderzy Nakul siedemdziesicioma trzema strzaami, a Nakula przeszy go osiemdziesicioma. Karna w rewanu zniszczy jego uk i uderzy go trzydziestoma strzaami, ktre przeszyy jego zbroj pijc jego krew. Nakula uchwyci nowy uk i uderzy Karn dwudziestoma strzaami, a jego wonic trzema i unoszc si gniewem zniszczy jego uk. miejc si dziko uderzy bezbron- nego Karn trzema setkami strza wprawiajc tym wszystkich obserwatorw na niebie i ziemi w zdumienie. Karna uchwyci nowy uk i trafi Nakul picioma strzaami w staw barkowy. Ze strzaami tkwicymi w jego ramieniu wyglda jak soce 24 Mikoajewska Mahabharata
owietlajce ziemi swymi promieniami. Szukajc rewanu swymi siedmioma strzaami obci rogi uku Karny. Karna uchwyci nowy uk i obaj zalali si nieprzerwanymi potokami strza ranic nimi otaczajce ich oddziay, ktre przeraone czynionym wrd nich pogromem odsuny si od nich na bezpieczny dystans zaprzestajc walki i stajc si widzami ich pojedynku. Przywoujc sw niebiask bro Karna i Nakula pokryli si nawzajem paszczem strza stajc si niewidoczni. Karna nie zaprzestawa wysyania swych strza sprawiajc nimi Nakuli ogromny bl i pokry nimi cae niebo zaciemniajc pole bitewne jak burzowe chmury. Nastpnie celnymi ostrzami zama uk Nakuli i zabi jego konie, wonic i wojownikw chronicych k jego rydwanu. Rozbi rwnie na drobne kawaki jego rydwan, obci jego proporzec, zniszczy miecz, tarcz i inn bro cznie z kolczast maczug, ktr trzyma w doni stojc na goej ziemi. Karna widzc go cakowicie pozbawionego broni uderzy go wieloma prostymi strzaami uwaajc jednak, aby go zbyt gboko nie zrani. Nakula znalazszy si w wielkim niebezpieczestwie zacz ucieka. Karna jadc na swym rydwanie bez trudu docign go i ze miechem zaoy mu na szyj ciciw swego uku. Nakula z ogromnym ukiem wok szyi wyglda jak ksiyc ozdobiony kolist powiat lub jak biaa chmura otoczona girland uku Indry. Karna rzek ze miechem: O Nakula, w walce ze mn dowiode, e twe sowa s pustymi przechwakami. Nie prbuj wicej walczy z tymi, ktrzy s od ciebie lepsi. Walcz z rwnymi sobie dziemi. Jeste dzieckiem i nie masz si czego wstydzi. Wr do domu pod skrzyda Kryszny i Arduny. Karna zna Prawo i nie chcia zabija Nakuli, cho by on ju w ucisku mierci. Pamita bowiem, e obieca Kunti, i zawsze bdzie miaa piciu synw i e bdzie poszukiwa jedynie mierci Arduny. Poniywszy go swymi sowami pozostawi go samemu sobie. Nakula z wielkim poczuciem haby i syczc jak zamknita w soju kobra zbliy si do Judhiszthiry i wsiad na jego rydwan. Tymczasem Karna ruszy w kierunku oddziaw Pacalw masakrujc je swymi ostrzami. W tym samym czasie akuni napotka na swej drodze syna Bhimy i Draupadi, Sutasom, i zasypa go gradem swych ostrzy. Sutasoma rozgniewany widokiem tego wroga swego ojca zala go tysicami strza, ktre akuni zniszczy i rozgniewany rozbi na drobne kawaki rydwan Sutasomy, obci jego proporzec, zabi jego wonic i ogiery wywoujc tym okrzyki zgrozy i podziwu. Sutasoma zeskoczy na ziemi i trzymajc cigle w doni swj twardy uk zasypa swego wuja stojcego na rydwanie gradem Ksiga VIII Opowie 91 25
ostrzy wywoujc tym aplauz Siddhw i niebian obserwujcych walk na nieboskonie. akuni w rewanu zniszczy jego uk. Sutasoma uchwyci buat z rkojeci z koci soniowej i wyko- nujc czternacie waciwych ruchw z odwag Garudy zacz zbliy si do swego wroga, ktry prbowa zniszczy jego buat swymi ostrzami. W kocu jedna celna strzaa zamaa buat na p. Sutasoma trzymajc cigle poow swego buatu w doni cofn si o sze krokw i wyrzuci go w kierunku akuniego przecinajc nim ciciw jego uku. Rwnoczenie wskoczy na rydwan syna Arduny i Draupadi, rutakriti, ktry si do niego zbliy. Tymczasem akuni uchwyci nowy uk i kierujc swe strzay przeciw onierzom Pandaww zabi wielu z nich. Bramin Krypa przybra sw straszliw form i chcc pomci mier Drony atakowa uparcie jego zabjc Dhrisztadjumn blokujc jego ruchy. Wszystkie ywe istoty obserwujce ich walk zaczy obawia si o ycie ksicia Pacalw. Pod naciskiem strza Krypy Dhrisztadjumna straci orientacj i nie wiedzia, co czyni. Jego wonica rzek: O Dhrisztadjumna, nigdy dotychczas nie widziaem ci w takim stanie. Wycofajmy si jak najszybciej z walki z Kryp, ktry zniszczy caa twoj odwag, bo jego nikt nie moe zabi. Dhrisztadjumna rzek: O Suta, masz racj. Wszystkie moje czonki pokry pot i straciem rozum. Dr na caym ciele i wosy staj mi dba na gowie. Omi wic szybko tego wciekego bramina i rusz w kierunku miejsca, gdzie ustawi si Arduna i Bhima. Krypa widzc ich manewr zad tryumfalnie w sw konch, podczas gdy Dhrisztadjumna odzyskawszy ca sw odwag zasypa oddziay Kauraww gradem swych strza. Kritawarman walczy z ikhandinem chcc pomci Bhiszm. ikhandin na jego strzay odpowiedzia gradem swych ostrzy, ktre jednak odbijay si od jego zbroi opadajc na ziemi. Rozgniewany tym ikhandin zniszczy jego uk i bezbronnego uderzy swymi osiemdziesicioma strzaami w ramiona i pier. Kritawarman skpany w krwi wyglda piknie jak gra pokryta czerwonym mineraem. Kritawarman uchwyci nowy uk i swymi strzaami uderzy ikhandina w staw opatkowy. Ze strzaami tkwicymi w jego ramieniu wyglda piknie jak drzewo ze swymi rozgazieniami. Obaj pokryci krwi wygldali jak dwa walczce ze sob byki. W kocu, gdy Kritawarman uderzy ikhandina z wielk szybkoci swym zabjczym ostrzem, ikhandin omdla i jego wonica wywiz go poza zasig strza ratujc mu ycie. Cho soce ju dawno przekroczyo poudnie i zbliao si ku zachodowi, Arduna nie zaprzestawa walki z tumem zalewajcych go cigle na nowo ze wszystkich stron Samsaptakw. Cho zabija 26 Mikoajewska Mahabharata
ich tysice, powracali uparcie jak chmura uprzykrzonych much. W pewnym momencie jeden z Samsaptakw, krl Satjasena, z dzikim wrzaskiem przeszy sw lanc o zotym ostrzu lewe rami Kryszny powodujc, e wypuci on na chwil z doni bat sucy do poganiania koni i lejce. Arduna widzc Pana Wszechwiata zranionego w ten sposb unis si strasznym gniewem i swymi celnymi strzaami uci mu gow na oczach caej jego armii i strumieniami swych ostrzy pozbawi ycia tysice Samsaptakw. Atakowany ponownie ze wszystkich stron przywoa sw niebiask bro Aindr, z ktrej wypywa nieprzerwany strumie ostrzy pustoszc szeregi wroga. Kad pokotem wszystko, co napotyka na drodze. Pole bitewne w swej przeraliwej grozie wygldao jak niebo wypenione rnymi nieuchwytnymi formami. Pokrywajce je zway zabitych krlw, ksit, soni i koni czyniy je nie do przebycia jak pasmo gr. Wydawao si, e koa rydwanu Arduny zatrzymay si w przeraeniu na widok jego samego przedzierajcego si ze swym ukiem przez te gry trupw i morze krwi i e jego konie prdkie jak myl cigny dalej jego rydwan, cho jego koa nie chciay si obraca. Arduna z Kryszn na jednym rydwanie po zabiciu ogromnej iloci Samsaptakw rozwietlali wkoo przestrze jak ogie bez dymu. Krl Prawa, Judhiszthira, napotyka na swej drodze twego syna Durjodhan i zala go deszczem swych ostrzy. Durjodhana w rewanu przeszy go dziewicioma strzaami, a jego wonic uderzy sw strza o szerokim ostrzu. Judhiszthira nie pozostajc duny uderzy go trzynastoma strzaami ozdobionymi zotymi lotkami, czterema nastpnymi zabi jego konie, a pit pozbawi ycia jego wonic. Szst celn strza obci proporzec na jego rydwanie, sidm zniszczy jego uk, a sm rozbi jego maczug. Picioma kolejnymi strzaami bolenie go zrani. Twj syn Durjodhana utraciwszy swj rydwan i bro znalaz si w wielkim niebezpieczestwie. Karna, Awatthaman i Krypa ruszyli mu natychmiast z pomoc. Otoczyli Judhiszthir ze wszystkich stron zasypujc go gradem strza. Na pomoc Judhiszthirze pospieszyy oddziay Pacalw i walka rozpalia si od nowa. Haas by straszliwy i walczcy ze sob tum stawa si coraz bardziej chaotyczny. Nikt ju nie przestrzega zasad uczciwej walki. Wojownicy na rydwanach atakowali sonie. Sonie atakoway konie i ich jedcw, jak i piechot miadc ich kopytami i rozszarpujc kami. Kawalerzyci i piechurzy rewanowali si zabijajc sonie. Kawalerzyci atakowali rwnie piechurw prze- bijajc ich z wysokoci swych koni lancami. Ci, ktrzy znaleli si na ziemi pozbawieni swych pojazdw i broni walczyli na pici. Ksiga VIII Opowie 91 27
Inni powaliwszy swych przeciwnikw na ziemi przydeptywali tryumfalnie ich pier swymi stopami i ucinali im gowy. Jeszcze inni kopali martwe ciaa i pozbawiali je broni, aby jej uy przeciw tym, ktrzy pozostawali jeszcze przy yciu. Niektrzy zabijali podstpnie tych, ktrzy walczyli w pojedynku z kim innym. Nikt ju nie potrafi rozrni przyjaciela od wroga walczc z kadym, kto znalaz si w pobliu. Sandaja kontynuowa: O krlu, w taki to sposb szesnastego dnia bitwy twoi synowie czynic Karn swym dowdc z now energi zaangaowali si w t straszliw rze. Pole bitewne coraz bardziej przypominao krlestwo boga mierci Jamy. Walki nie ustaway, cho soce chylio si ju ku zachodowi. Karna ze swymi oddziaami ruszy do walki z Satjaki i uderzy go swymi ostrzami o splendorze soca. Satjaki odpowiedzia gradem swych rozmaitych strza gronych jak jad wa zakrywajc nimi jego samego, jego rydwan i konie. Po oddaniu czci iwie do walki z oddziaami twych synw ruszy rwnie Arduna z Kryszn wypeniajc swymi strzaami wszystkie punkty przestrzeni. Od ich uderzenia padao wielu. Durjodhana chcc go zatrzyma odpowiedzia deszczem swych ostrzy. Arduna w rewanu swymi siedmioma strzaami zniszczy jego uk, obci proporzec na jego rydwanie, zabi jego wonic i ogiery i naoywszy na swj uk zabjcz strza wypuci j w jego kierunku. Strza t dostrzeg jednak Awatthaman i zniszczy j w powietrzu swym celnym ostrzem. Rozgniewany tym Arduna zniszczy uk syna Drony i zabi jego konie. Swymi nastpnymi strzaami zniszczy uki Krypy, Kritawarmana i Duhasany i ruszy w kierunku Karny, ktry na jego widok zaprzesta walki z Satjaki i uderzy zbliajcego si Ardun swymi trzema strzaami, a Kryszn trafi dwudziestoma. W tym samym czasie Satjaki uderzy Karn najpierw dziewidziesicioma dziewicioma, i zaraz potem setk strza. Arduna rwnie zasypywa Karn deszczem swych strza. Przeciw Karnie ruszyli rwnie na czele swych oddziaw pozostali przy yciu synowie Drupady, piciu synw Draupadi i liczni inni wojownicy Pandaww, ktrzy otoczyli go ze wszystkich stron zasypujc go gradem strza. Wypeniony sw soneczn energi Karna odpowiedzia rwnie silnym gradem strza zmuszajc oddziay Pandaww do ucieczki. Jednake pozostajcy na polu walki Arduna przeciwstawi sw wasn energi energii Karny i zalewa strzaami wspierajce Karn oddziay Kauraww, ktre pod naciskiem jego strza zaczy ucieka. W kocu soce schowao si za horyzont zakaczajc kolejny przeraliwy dzie. Kaurawowie obawiajc si kontynuowania 28 Mikoajewska Mahabharata
walki noc wycofali si do swego obozu. Podobnie uczyni zwyciski Arduna i Kryszna witani przez wycofujce si na noc oddziay Pandaww dwikami muzycznych instrumentw. Walczcy ze sob kuzyni udali si na nocy spoczynek pozosta- wiajc za sob pole bitewne, ktre coraz bardziej przybierao swj przeraliwy aspekt przypominajc teren kremacji zwok, na ktrym iwa zrozpaczony mierci Umy w pomieniach ognia ofiarnego wykonuje swj przeraliwy taniec.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Karna Parva, Section X-XXX.
Ksiga VIII Opowie 92 29
Opowie 92 alja zostaje wonic rydwanu Karny
1. Karna przygotowujc si do pojedynku z Ardun prosi Durjodhan, aby skoni alj do bycia wonic jego rydwanu; 2. alja odmawia bycie wonic Karny, ktrego uwaa za zbyt nisko urodzonego; 3. Durjodhana chcc zama opr alji opowiada mu o tym jak iwa poprosi Brahm o bycie jego wonic; 4. Durjodhana opowiada alji o broni iwy, ktr Karna otrzyma od Parauramy; 5. alja zgadza si na bycie wonic Karny, ale pod warunkiem, e bdzie mg mwi wszystko, czego zapragnie.
alja rzek: O Durjodhana, zadowolie mnie przedstawiajc mnie w obliczu zebranych krlw jako kogo, kto przewysza swymi umiejtnociami samego Kryszn. Zgadzam si wic poprowadzi dzisiaj rydwan Karny, gdy bdzie poszukiwa mierci Arduny. Uczyni to jednak pod warunkiem, e prowadzc jego konie bd mg mwi wszystko, czego zapragn. (Mahbharta, Karna Parva, Section XXXV)
1. Karna przygotowujc si do pojedynku z Ardun prosi Durjodhan, aby skoni alj do bycia wonic jego rydwanu
Sandaja ponaglany przez krla Dhritarasztr opowiada dalej: O krlu, szesnasty dzie bitwy nie przynis adnej stronie upragnionego zwycistwa i nie zakoczy tej przeraliwej wojny. Mimo obietnic Karny, nie doszo do rozstrzygajcego pojedynku midzy nim i Ardun. Niedobitki Kauraww powrciy do obozu w ponurym nastroju. Wygldali jak we pozbawione swych kw i jadu. Zebrali si razem, aby zastanowi si nad tym, co czyni dalej. Karna syczc jak rozgniewany w i zaciskajc w pici donie rzek: O Durjodhana, Arduna zwid nas dzisiaj nagym deszczem strza. Jest ostrony i zdecydowany. To Kryszna kieruje jego dziaaniem. Obiecuj ci jednak, e jutro go przechytrz i zmusz do walki ze mn na mier i ycie. Durjodhana rzek: O Karna, uczy tak jak mwisz, bo w tobie pokadamy wszelkie nasze nadzieje na wygran. Kaurawowie udali si za zgod Durjodhany na spoczynek i przespawszy ca noc obudzili si wypoczci i gotowi do dalszej walki. Widzc armi Pandaww uformowan do bitwy utworzyli odpowiedni kontr-formacj mylc z nadziej o Karnie i jego obietnicy zabicia Arduny. Karna zbliy si do Durjodhany i rzek: O krlu, dzi na pewno skoni Ardun do walki ze mn na mier i ycie. Albo on, albo ja zgin. Jestem pewien, e Arduna rwnie myli o 30 Mikoajewska Mahabharata
ostatecznym rozprawieniu si ze mn i sam si do mnie zbliy. Twoje wojska straciy ju swych najwikszych wojownikw jak Bhiszma i Drona i Arduna widzc we mnie najgroniejszego wroga bdzie stara si mnie zabi, szczeglnie teraz, gdy wie, e straciem niezawodny oszczep Indry zabijajc nim syna Bhimy, rakszas Ghatotkak. Jednake nawet bez tego oszczepu jestem cigle do potny, aby go zabi. Energia mojej niebiaskiej broni jest rwna energii jego niebiaskiej broni. Dorwnuj mu rwnie lekkoci rki, szybkoci wypuszczanych strza i ich celnoci. Mj uk Widaja jest najwspanialszy w swym rodzaju. Jest to ten sam uk, ktry Wiwakarman zrobi niegdy dla Indry i ktrym Indra pokona dajtjw. Indra obdarowa nim Parauram, od ktrego ja z kolei otrzymaem go w darze. uk ten przewysza Gandiw Arduny. Paraurama przy jego pomocy dwadziecia jeden razy zdoby ziemi. Zabij dzi Ardun uzbrojony w ten uk i ci zadowol. Jeszcze dzi caa ziemia z jej grami, lasami i wyspami bdzie naleaa do ciebie. Nic nie powstrzyma mnie od zrealizowania mego celu. Arduna nie zdoa oprze si gradowi moich strza tak jak drzewo nie potrafi obroni si przed ogniem. S jednake pewne wzgldy, pod ktrymi Arduna mnie przewysza. Ciciwa jego uku jest niebiaska, strzay w jego koczanie s nie do wyczerpania i ma on Kryszn za swego wonic. Sam Stwrca Wszechwiata ochrania jego rydwan. Jedynie krl Madrasu, alja, potrafi prowadzi konie tak jak Kryszna. Niech wic dzisiaj alja poprowadzi mj rydwan i niech poda za mn ogromna liczba wozw wypenionych strzaami, aby mi ich nie zabrako w walce z Ardun. Dziki tym strategicz- nym posuniciom zneutralizuj przewag Arduny. alja bowiem przewysza Kryszn swymi umiejtnociami powoenia komi, a ja przewyszam Ardun sw umiejtnoci walki. Majc alj za swego wonic bd mia przewag nad Ardun. Nawet Indra na czele caej armii bogw nie odwayby si do mnie zbliy. Spenij wic moje proby bez zwoki. Durjodhana peen wiary w potg Karny rzek: O Karna, niech bdzie tak, jak sobie yczysz .
2. alja odmawia bycia wonic Karny, ktrego uwaa za zbyt nisko urodzonego
Sandaja kontynuowa: O krlu, twj syn Durjodhana w obecnoci innych krlw rzek do krla Madrasu, alji: O wielki herosie, przemawiam do ciebie w imieniu Karny i sam prosz ci z wielk pokor. Majc na uwadze zniszczenie naszego wroga Ksiga VIII Opowie 92 31
zosta w dniu dzisiejszym wonic rydwanu Karny. Karna zabije Ardun, gdy bdziesz powozi jego komi. Jeste w tym rwny Krysznie Wasudewie i nie ma nikogo, kto by ci przewysza. Ochraniaj Karn tak jak Brahma ochrania niegdy iw i tak jak Kryszna ochrania Ardun. O alja, na twej sile bazuje obecnie potga naszej armii. Cho na pocztku tej wojny moje wojska byy liczniejsze od wojsk Pandaww, pozostay z nich tylko niedobitki. Pandawowie zabili moich najpotniejszych wojownikw. Chcc ochrania tych, ktrzy pozostali przy yciu, musimy zabi Ardun. W obecnej sytuacji jest to nasze najwaniejsze zadanie. Karna nastawi swj umys na mier Arduny i w nim pokadam moje najwysze nadzieje na zwycistwo. Zosta jego wonic, bo w caym wszechwiecie nie ma nikogo, kto byby rwnie zdolny jak ty do pokierowania jego komi podczas pojedynku z Ardun. Tak jak Arduna ma swego najlepszego wonic w Krysznie, tak Karna miaaby swego najlepszego wonic w tobie. Sia i odwaga Arduny niepomiernie wrosa, dziki jego jednoci z Kryszn i to dziki niej kadego dnia zabija tumy naszych onierzy. Pocz si w podobny sposb z Karn zostajc wonic jego rydwanu i zniszczcie razem Ardun. Bdcie razem jak bg soca Surja, ktry kadego poranka po poczeniu si z Arun rozprasza ciemnoci. Majc ciebie za swego wonic Karna bdzie nie do pokonania. alja rzek z oburzeniem: O krlu, dlaczego obraasz mnie swymi sowami proszc mnie o bycie wonic rydwanu Karny? Wychwalasz Karn jako lepszego od nas wszystkich, lecz ja sam nie podzielam twego zdania i nie uwaam, aby Karna dorwnywa mi w walce. Przydziel mi jakie inne zadanie, bardziej mnie godne. Jeeli chcesz, sam jeden stawi dzi opr caej armii wroga. Bdziesz mg podziwia moj odwag. Ludzi takich jak ja nie mona zachci do walki obraz. Jak moesz wtpi w moj odwag? Nie powiniene mnie tak ponia. Spjrz na moje silne ramiona. Spjrz na mj uk i strzay mordercze jak jad wa. Spjrz na mj rydwan zaprzony w konie szybkie jak wiatr. Spjrz na moj maczug. Gdy si rozgniewam, potrafi rozupa na p ziemi, porozbija na drobne kawaki gry i moj wasn energi wysuszy ocean. Dlaczego znajc moj waleczno i krlewsko rozkazujesz mi, abym zosta wonic osoby tak nisko urodzonej jak Karna, ktry jest synem Suty (krlewskiego wonicy) Adhirathy. Takie zadanie do mnie nie pasuje. Nalec do krlewskiej kasty wojownikw nie mog sucha rozkazw osoby tak grzesznej jak szudra (Suta). I ty sam nakaniajc osob wyszej 32 Mikoajewska Mahabharata
kasty do posuszestwa osobie z niszej kasty popeniasz grzech mieszajc to, co wysze z tym, co nisze. Brahman stworzy braminw ze swych ust, kszatrijw ze swych ramion, waijw ze swych ud i szudrw ze swych stp. W rezultacie mieszanych maestw z tych czterech kast wyoniy si klasy ludzi urodzonych z maestwa mczyzny wyszej kasy i kobiety niszej kasty i odwrotnie nazywanych Suta. Czowiek z mieszanej kasty, Suta, jest zawsze na subie kszatrijw suc im jako wonica, a nie odwrotnie. Kszatrijowie ochraniaj tych, co zdobyli bogactwo i sami rozdaj bogactwo. Jake ja, bdc kszatrij mog suy Karnie, ktry jest Sut? Urodziem si w rodzinie krlewskich mdrcw i moje wosy zostay oczyszczone wit kpiel zgodnie z najwitszymi rytuaami. Jestem wojownikiem i zasuguj na to, aby by wychwalanym przez poetw. Bdc krlem nie mog by wonic Karny, ktry jest synem krlewskiego wonicy. Twj rozkaz ponia mnie i obraa. Wol w ogle wycofa si z walki i powrci do mojego paacu ni posucha twego rozkazu. Rozgniewany alja wsta z zamiarem opuszczenia zgromadzenia. Durjodhana zatrzyma go spojrzeniem penym szacunku i uczucia. Rzek: O alja, to, co mwisz jest prawd. Zwa jednak na to, e prosz ci o powoenie komi Karny, nie dlatego e stawiam go wyej od ciebie lub podejrzewam ci o nielojalno. Wiem, e wadca Madrasu nigdy nie zejdzie ze cieki Prawa. Nie na prno jeste nazywany Artajani bdc potomkiem rodu, ktry zawsze znajduje ucieczk w prawoci i nie na prno nosisz imi alja, ktre oznacza, e jeste dla wroga jak miertelna strzaa. Nigdy nie amiesz danego sowa. Poprosiem ci o to, aby pokierowa komi Karny, bo uwaam, e tak jak Karna przewysza sw umiejtnoci walki Ardun tak ty przewyszasz Kryszn sw znajomoci koni. Chcc jeszcze bardziej uagodzi gniew alji rzek: O alja, pozwl, e przypomn ci opowie o tym, jak to w zamierzchych czasach Najwyszy Bg iwa walczc z asurami mia za wonic swego rydwanu dziadka wszechwiata Brahm wanie dlatego, e uwaa, i on go przewysza.
3. Durjodhana chcc zama opr alji opowiada mu o tym jak iwa poprosi Brahm o bycie jego wonic
Durjodhana kontynuowa: O alja, w odlegych czasach trzej synowie asury Taraki o imionach Tarakaksza, Kamalaksza, Widjunmalin uprawiali surow ascez chcc zadowoli dziadka wszechwiata Brahm i zdoby niemiertelno. I gdy Brahma Ksiga VIII Opowie 92 33
ukaza si przed nimi oferujc spenienie jednej proby, poprosili, aby zagwarantowa im, e adna ywa istota nie zdoa ich nigdy zabi. Brahma rzek: O demony, poprocie o inny dar, gdy ten rodzaj niemiertelnoci, o ktry prosicie, nie istnieje. Asurowie bijc przed nim pokony rzekli: O Brahma, pozwl nam wic dziki swej asce zbudowa trzy niezniszczalne miasta, ktre po upywie tysica lat stan si jednoci i ktre bdzie mg zniszczy jedynie ten bg ktry potrafi je przeszy jedn strza. Brahma rzek: O demony, niech tak si stanie. Asurowie zadowoleni z uzyskanego daru udali si do asury o imieniu Maja, niebiaskiego budowniczego, ktremu od dawna oddawali cze, z prob o zbudowanie dla nich trzech miast. Maja, ktry zebra wiele zasug dziki swej ascezie, zbudowa dla nich miasto zote, srebrne i elazne. Zote miasto znajdowao si na niebie, srebrne w powietrzu midzy niebem a ziemi, a elazne na ziemi. Miasta te kryy po wszechwiecie jak gwiezdne konstelacje. Kade z nich miao swego krla. Krlem zotego miastem zosta Tarakaksza, srebrnego Kamalaksza, a elaznego Widjunmalin. Wkrtce demony swoj energi podbiy wszystkie trzy wiaty (ziemi, niebo i powietrze) i zaczy poddawa w wtpliwo wadz samego Stwrcy. Miliony wypenionych pych dajtjw, ktre przegryway dotychczas walk z bogami, osiedlay si w tych trzech miastach szukajc tam dobrobytu. Zjednoczeni i nie obawiajc si adnego wroga oddawali cze demonowi Mai, ktry dziki mocy swej iluzji dostarcza im wszystkiego, czego tylko zapragnli. Tarakaksza mia syna o imieniu Hari, ktry zadowoli Brahm swymi umartwieniami i gdy Brahma obieca mu spenienie jego jednej proby, poprosi go o jeziorko, ktrego woda przywracaby do ycia demony zabite w walce obdarzajc je zdwojon si. Asurowie odzyskujc dziki darowi Brahmy wszystkich zabitych uroli w wielk si i nie obawiajc si ju duej bogw zaczli jeszcze bardziej terroryzowa wszystkie trzy wiaty. Straciwszy rozum od dzy i pychy rozprzestrzenili si po caym wszech- wiecie. Wczyli si bez zgody bogw po ich lasach, ogrodach i witych brodach. Zakcali spokj i ascez riszich. Nie mieli szacunku do niczego i nikogo. Indra w marutusami bezskutecznie prbowa zniszczy te trzy niezniszczalne miasta demonw przy pomocy swego pioruna. W kocu z sercem wypenionym lkiem uda si razem z bogami przed oblicze Brahmy, ktrego dary uczyniy te trzy miasta demonw fortecami nie do zdobycia. Bijc przed Brahm pokony poprosi go rad, jak mona zwyciy te przeraliwe demony. 34 Mikoajewska Mahabharata
Brahma rzek: O Indra, ten, kto obraa ciebie i sprawia ci bl, obraza tez mnie. Ja sam jestem bezstronny i nagradzam tych, ktrzy zadowalaj mnie swoj religijnoci. Jednake ci, ktrzy popeniaj zo, musz zgin. Ukaranie ich jest rwnie moim odwiecznym obowizkiem. Znam sposb na zniszczenie tych trzech miast-fortec nalecych do asurw. Jest nim przeszycie ich wszystkich rwnoczenie jedn strza. Nikt nie potrafi tego dokona poza iw. Udajcie si wic do niego i poprocie go o to, aby zniszczy demony. Bogowie z Indr na czele otoczeni przez staroytnych mdrcw i prowadzeni przez Brahm ca sw dusz oddali iwie szukajc u niego ochrony. Wypowiadajc wite sowa Wed wychwalali tego boga, ktry uwalnia od lku w kadej sytuacji budzcej lk i ktry jest Uniwersaln i Najwysz Jani przenikajc wszystko. Bogowie, ktrzy dziki surowej ascezie i kontrolowaniu wasnej jani nauczyli si zatrzymywa wszelkie funkcje Jani i wycofywa j z materii, zdoali do niego dotrze i zobaczy t woln od grzechu Ja, tego Najwyszego Boga zwanego rwnie Iana, ktry nie ma sobie rwnych w caym wszechwiecie, jest wyposaony w nieporwnywaln energi i jest rdem wszystkiego. Cho ten Najwyszy Bg jest jeden, wyobraali go sobie w rnych formach. Widzc Nienarodzonego Pana Wszechwiata, ktry jest uosobieniem wszystkich ywych istot, w stworzonych przez samych siebie formach, pochylili przed nim gowy a do stp. iwa powita ich wszystkich proszc, aby podnieli gowy i opowiedzieli mu o celu ich wizyty. Bogowie rzekli: O ankara, niech bdzie ci chwaa! To w Tobie jest rdo bogw i to w Tobie mieszka niszczcy wszystko gniew. To Ty w swym gniewie zniszczye ofiar Dakszy i to Tobie oddaje cze Pan wszystkich ywych istot. Ty jeste sam Jani mierci. Chwaa Tobie, ktry jeste czerwonego koloru, niepohamowany w gniewie, ktrego czoo zdobi trzecie oko i ktrego szyja jest niebieska od poknitej trucizny, ktra wyonia si z oceanu ubijanego przez bogw i asurw poszukujcych razem eliksiru niemiertelnoci. Chwaa Tobie uzbrojonemu w swj trjzb, ktrego bro nie zna przeciw-siy. Ty jeste sam Jani Zniszczenia. Ubrany w achmany i okryty tygrysi skr jeste Najwyszym Wadc. yjesz jak brahmacarin, praktykujesz surow ascez i realizujesz wszystkie luby. To Ty jeste Brahmanem i Ian. Jeste niemierzalny. Uwalniasz od cierpienia wszystkich tych, ktrzy szukaj u Ciebie pomocy i niszczysz wrogw braminw. Ciebie wychwalamy w naszych mylach, sowach i uczynkach, bd dla nas askawy. Ksiga VIII Opowie 92 35
iwa odpowiedzia: O bogowie i mdrcy, powiedzcie co mog dla was uczyni, aby uwolni was od waszego lku? Brahma rzek: O iwa, dziki Twej asce sprawuj wadz nad wszystkimi ywymi istotami. Obdarowuj i karz. Danawowie nagrodzeni przeze mnie za ich ascez uroli w si i nie maj dla nikogo szacunku. Ty jeden jeste w stanie zniszczy tych wrogw bogw. Mniej nad nami lito i zabij ich. O to Ci prosimy szukajc u Ciebie obrony. iwa odpowiedzia: O bogowie, sia jest w jednoci. Zjednoczcie si wic i obdarowani poow mej energii sami zniszczcie swoich wrogw. Bogowie odpowiedzieli: O iwa, nawet wszyscy razem nie potrafimy unie poowy Twojej energii. Lepiej bdzie, jeeli Ty sam zniszczysz naszych wrogw biorc od nas poow naszej zjednoczonej energii. iwa rzek; O bogowie, niech tak si stanie. iwa biorc od bogw poow ich energii przewyszy sw moc cay wszechwiat i dlatego nosi imi Mahadewa (Najwyszy Bg). iwa rzek: O bogowie, zbudujmy teraz rydwan i strza, ktr mgbym zniszczy trjmiasto demonw. Bogowie odpowiedzieli: O Najwyszy Bogu, z pomoc Wiwakarmana zbudujemy dla Ciebie rydwan i strza o nieporw- nywalnej energii gromadzc razem fragmenty wszystkich form we wszechwiecie. Bogini Ziemia z jej miastami, lasami, jeziorami i wyspami staa si jego rydwanem, gra Mandara osi utrzymujc koa, gry Udaja i Asta koami, a rzeki wizaniami utrzymujcymi razem siedem czci jego rydwanu. Drug osi sta si ocean zamieszkay przez danaww. Siedmiu staroytnych mdrcw stao si obrocami k jego rydwanu. Z kritajugi bogowie zrobili uprz dla koni, a z ww wizania na uprzy. Cztery kierunki stay si ozdobami na jego rydwanie, a konstelacje dyszlem. Cztery Wedy stay si jego ogierami. Z roku i pr roku Rudra-iwa utworzy dla siebie uk, a ze swego cienia, ktrym jest bogini Kalaratri, (Kosmiczna mier) uczyni ciciw. Z Wisznu, Somy i Agniego utworzy strza. Jak mwi mdrcy, wszechwiat skada si z Agniego, Somy i Wisznu. Wisznu z kolei jest Jani iwy (Bhawa) o niemierzalnej energii. Dlatego strzaa wypuszczona z tego uku staa si dla asurw nie do odparcia. iwa wypeni jeszcze t strza swym gwatownym ogniem gniewu, ktry narodzi si z gniewu Bhrigu i Angirasa i przywoa obecno przeraliwego bstwa odzianego w skry zwanego Nila Rohita (dym), ktre ma moc tysica soc i otoczone 36 Mikoajewska Mahabharata
przez ogie o niewyczerpalnej energii budzi podziw swym splendorem. Rudra-iwa, ktry niszczy wszystkich wrogw Brahmy, broni sprawiedliwych i niszczy niegodziwcw, jest zawsze zwyciski i przebywa w otoczeniu licznych istot o straszliwej potdze i wygldzie, poruszajcych si z szybkoci myli i niszczcych wroga tak samo jak czternacie waciwoci wiadomej go duszy, owiewany przez wiatr sodkimi zapachami i wychwalany przez riszich i gandharww ubra sw zbroj i uchwyci w donie swj uk i strza i wsiad na swj rydwan powodujc drenie ziemi i przeraajc bogw. Stojc na swym rydwanie spojrza na bogw i rzek z umiechem: O bogowie, a kogo wyznaczylicie na mojego wonic? Bogowie odpowiedzieli: O Bogu bogw, ty sam wska nam, kogo mamy wyznaczy na twojego wonic. iwa po krtkim namyle rzek: O bogowie, uczycie moim wonic tego, ktry mnie przewysza. Bogowie udali si wic do dziadka wszechwiata, Brahmy, i padajc przed nim na ziemi w pokonie rzekli: O Brahma, uczynilimy wszystko, co kazae nam uczyni i iwa, ktry jest naszym wojownikiem, jest z nas zadowolony. Z czci wszystkich niebian zbudowalimy dla niego rydwan i strza. Nie wiemy jednak, kto byby zdolny poprowadzi jego konie. Powinnimy wyznaczy na jego wonic kogo, kto to wszystko przewysza. Sdzimy, e rydwan, na ktrym zasiad iwa jako nasz wojownik jest godny tylko ciebie. Ty przewyszasz wszystkich bogw. Poza tob nie widzimy nikogo, kto mgby by wonic tego rydwanu. Poprowad wic konie iwy i przynie nam zwycistwo. Brahma odpowiedzia: O bogowie, wszystko, co mwicie jest prawd. Speni wic wasz prob i poprowadz rydwan, ktry zbudowalicie dla iwy wspierajc go, gdy bdzie zajty walk. Gdy Brahma wsiada do rydwanu iwy, zaprzone do niego konie pady na ziemi w gbokim pokonie. Brahma wypeniony sw wasn energi uchwyci lejce w donie i poprosi iw, aby wsiad do rydwanu. iwa uchwyci w donie strza zrobion z Wisznu, Agniego i Somy i swj uk i wychwalany przez riszich, gandharww, bogw i apsary wsiad do rydwanu rozpalajc trzy wiaty sw wasn energi i budzc lk w swym wrogu. iwa rzek do wszystkich bogw: O bogowie, nie wtpcie w moj zdolno zniszczenia waszych wrogw. Moecie ich ju uzna za zabitych przy pomocy mojej strzay. Bogowie wiedzc, e usta tego Najwyszego Boga nie kami, uznali asurw za martwych. iwa gotowy do walki ruszy na swym rydwanie otoczony przez bogw, riszich i wszystkie inne istoty, ktre zawsze na niego Ksiga VIII Opowie 92 37
czekaj cznie z tymi, ktre ywi si misem, i ktre taczyy dziko wok rydwanu krzyczc radonie. Wszyscy bogosawili go yczc mu w walce powodzenia. Riszi i bogowie wychwalali go w swych hymnach, a miliony gandharww akompaniowao ruchowi jego rydwanu grajc na rnych niebiaskich instrumentach. iwa zadowolony ze swego wonicy rzek: O Brahma, poganiaj konie i prowad je w kierunku trjmiasta asurw, ktrych zniszcz si mej broni. Gdy iwa pdzi po nieboskonie na rydwanie powoonym przez Brahm towarzyszcy mu zawsze byk Nandi zarycza straszliwie wypeniajc swym rykiem wszystkie punkty przestrzeni. Syszc ten ryk wielu zwolennikw i potomkw asury Taraki i wrogw bogw padao trupem wydajc ostatnie tchnienie, podczas gdy inni mobilizowali si do wojny widzc wok zowrbne znaki. Nagle pod ciarem Wisznu, Somy i Agniego tworzcych strza, jak i pod ciarem Brahmy i iwy rydwan iwy zacz si zaamywa. Widzc to Narajana emitujc z ostrza trzymanej przez iw strzay przybra form byka i podpar zaamujcy si rydwan. iwa syszc radosne wrzaski wroga na widok zaamujcego si rydwanu stan rwnoczenie na gowie podpierajcego rydwan byka i grzbiecie pdzcych z szybkoci myli koni i spogldajc na trjmiasto danaww zarycza jeszcze goniej. Pozostajc w tej pozycji odci sutki koniom i rozszczepi kopyta byka i dlatego od tego czasu kopyta wszystkich cztero-kopytnych zwierzt s rozdwojone, a ogiery s pozbawione sutkw. Nastpnie iwa napi swj uk i naoy na strza i cierpliwie czeka, a trjmiasto demonw si zjednoczy. Gdy bogowie ujrzeli, e trzy miasta demonw straciy swe odrbne cechy i zjednoczyy si, nie posiadali si z radoci krzyczc: Zwycistwo! i wychwalajc iw, ktry wypuci sw strza o potdze caego wszechwiata w kierunku trjmiasta demonw, ktre ustrzelone zaczo opada na ziemi. iwa sw strza spali wszystkie zamieszkujce je demony i wrzuci ich prochy do zachodniego oceanu. W ten to sposb gniew iwy spali trjmiasto demonw, ktrych bogowie nie mogli pokona. iwa nastpnie ugasi ogie swego gniewu mwic: O Ogniu, nie spal na popi wszystkich trzech wiatw. I dziki jego sowom trzy wiaty odrodziy si w swym naturalnym stanie czc si razem w swym wychwalaniu iwy. Po zrealizowaniu swego celu bogowie z Brahm na czele za zgod iwy powrcili do swoich zwykych miejsc przebywania .
38 Mikoajewska Mahabharata
4. Durjodhana opowiada alji o broni iwy, ktr Karna otrzyma od Parauramy
Sandaja kontynuowa: O krlu, Durjodhana zakoczywszy sw opowie rzek do krla Madrasu: O alja, opowiedziaem ci o tym, jak Najwyszy Bg iwa zniszczy trjmiasto demonw majc na uwadze dobro caego wszechwiata i o tym jak dziadek wszechwiata Brahma zosta jego wonic. Bd wic dla nas jak Brahma i poprowad rydwan Karny, podczas gdy on swymi strzaami zabije Ardun. Swymi umiejtnociami prowadzenia koni przewyszasz Kryszn, podczas gdy Karna przewysza Ardun sw znajomoci broni. Karna jest jak iwa, a ty sam jak Brahma. Zjednoczeni na jednym rydwanie zdoacie pokona moich wrogw tak jak iwa i Brahma pokonali asurw. Nasze zwycistwo zaley od twej zgody. Durjodhana kontynuowa: O alja, posuchaj jeszcze tego, co mam ci do powiedzenia. Dowiedziaem si o tym suchajc jak pewien bramin opowiada o tym mojemu ojcu. Karna, cho straci niezawodny oszczep Indry, jest cigle w posiadaniu niebiaskiej broni, ktr obdarowa go jego nauczyciel Paraurama, ktry z kolei otrzyma j swego czasu od samego iwy. Uprawia on surowe umartwienia proszc iw o jego bro, aby pomci mier swego ojca. iwa ukaza si przed nim i rzek: O Paraurama, znam twoje yczenie. Oczy swoj dusz. Gdy to uczynisz, obdaruj ci niezawodn broni, ktra jednak zniszczy kadego, kto zechce jej uy nie majc wystarczajcych kompetencji lub na ni nie zasugujc. Paraurama rzek: O iwa, obdaruj wic mnie t broni, gdy uznasz, e jestem jej godny. Paraurama kontynuowa swe religijne praktyki przez dugie lata oddajc iwie cze. W kocu zadowolony z niego iwa rzek do swej ony: O Parwati, Paraurama zawsze realizuje swe przeraliwe luby i nieprzerwanie oddaje mi cze. W podobny sposb wychwala jego pobono w obliczu mdrcw i bogw. W midzyczasie demony znowu urosy w si i ogupione przez pych i szalestwo atakoway bogw, ktrzy jednak nie potrafili ich pokona i zwrcili si do iwy z prob o pomoc. iwa ukaza si wwczas przed uprawiajcym surow ascez Parauram i rzek: O waleczny braminie, zniszcz wrogw bogw majc na uwadze dobro caego wszechwiata i zadowl mnie w ten sposb. Paraurama rzek: O Najwyszy Bogu, jake mam zniszczy uzbrojone po uczy oddziay demonw, skoro nie posiadam adnej broni? iwa rzek: O braminie, moje usta nie kami. Pozbd Ksiga VIII Opowie 92 39
si wszystkich obaw. Id i walcz. Pokonujc danaww zbierzesz zasugi. Paraurama wykona wic ryty pokutnicze na rzecz swego zwycistwa i nieuzbrojony wyzwa do walki ca armi danaww mwic: O demony, walczcie. Zostaem wysany przeciw wam przez Boga bogw iw i zaraz was pokonam. Walczc z demonami uderza je sw pici, ktra miaa si pioruna Indry i w kocu je pokona. Z ciaem pokrytym ranami stawi si przed obliczem iwy, ktry uleczy go swym dotykiem i rzek: O waleczny braminie, dokonae ponadludzkiego czynu znoszc bl od ran zadanych ci przez danaww. Przyjmij wic ode mnie bro, o ktr prosie, bo jeste jej godny. Obdarowany przez iw Paraurama pochyli przed nim z szacunkiem gow i powrci do swych wasnych zada. Paraurama obdarowa t broni Karn, ktry by jego uczniem. Paraurama nigdy nie daby mu tej broni, gdyby Karna mia na swym koncie jakie przewinienie i nie by jej godny. Ja sam uwaam, e Karna nie mg narodzi si z kobiety z niskiej kasty i nie moe by synem Suty. Z jelenia nie moe si przecie narodzi lew. W swych zotych kolczykach i zotej zbroi, w ktrych si narodzi wyglda jak syn samego boga soca Surji. Jego potne ramiona przypominaj trb krlewskiego sonia. Sw potn piersi potrafi stawi opr kademu wrogowi. On nie moe by z posplstwa. Jest on wielkim czowiekiem o wielkiej duszy .
5. alja zgadza si na bycie wonic Karny, ale pod warunkiem, e bdzie mg mwi wszystko, czego zapragnie
Sandaja kontynuowa: O krlu, Durjodhana rzek: O alja, poprowad rydwan Karny bdc jak Brahma, ktry poprowadzi rydwan Rudry-iwy, gdy przybra on form wojownika bogw. Zosta wybrany przez bogw jako ten, ktry przewysza wojownika-Rudr. Bd wonic rydwanu Karny, wielkiego wojownika, ktrego ty jednak przewyszasz. alja rzek: O krlu, wielokrotnie syszaem ju t opowie o tym, jak Brahma zosta wybrany na wonic rydwanu iwy i jak iwa zniszczy trjmiasto demonw jedn strza. Jest ona czsto recytowana przez braminw. Kryszna zna j rwnie i z t wiedz zgodzi si na bycie wonic rydwanu Arduny. Kryszna wie wszystko. Zna przeszo i przyszo ze wszystkimi szczegami. Nawet gdyby Karna zdoa zabi Ardun, zginie z rk Kryszny, ktry w tych okolicznociach sam podejmie walk i swym gniewem spali ca twoj armi. Nikt nie potrafi stawi mu oporu. 40 Mikoajewska Mahabharata
Durjodhana rzek: O alja, nie lekcewa potgi Karny. Armie Pandaww uciekaj syszc brzk ciciwy jego uku. Widziae na wasne oczy jak zabi rakszas Ghatotkak. Pokona te w walce Bhim, Nakul i Sahadew. Mg ich zabi, cho z jakich powodw tego nie uczyni. Sam Arduna z lku przed nim nie odway si dotychczas na rzucenie mu ostatecznego wyzwania, cho mia do tego wielokrotnie okazj. Karna zmusi do ucieczki Satjaki i Dhrisztadjumn i innych potnych wojownikw. Byby zdolny do zabicia samego Indry uzbrojonego w swj piorun. Ty sam rwnie znasz doskonale rzemioso wojenne i jeste mistrzem w uyciu rnego rodzaju broni. Na caej ziemi nie ma nikogo, kto mgby ci dorwna w walce. Dla swych wrogw jeste jak strzaa i dlatego nosisz imi alja. Czy Kryszna faktycznie ci przewysza? Jeste zdolny do przeciwstawienia swojego gniewu jego gniewowi w wypadku mierci Arduny, jak i poprowadzi do walki nasz armi w wypadku mierci Karny. alja rzek: O Durjodhana, zadowolie mnie przedstawiajc mnie w obliczu zebranych krlw jako kogo, kto przewysza swymi umiejtnociami samego Kryszn. Zgadzam si wic poprowadzi dzisiaj rydwan Karny, gdy bdzie poszukiwa mierci Arduny. Uczyni to jednak pod warunkiem, e prowadzc jego konie bd mg mwi wszystko, czego zapragn. Twj syn Durjodhana i Karna odpowiedzieli jednym gosem: O alja, niech tak si stanie. Durjodhana ucieszony ze zgody alji uciska Karn o rzek: O Karna, zabij Pandaww tak jak Indra zabi danaww. Karna odpowiedzia: O Durjodhana, uagod jeszcze raz gniew alji swymi uprzejmymi sowami, bo on cigle nie jest zbyt zadowolony z zadania, ktre dla niego wyznaczye. Durjodhana raz jeszcze rzek do krla Madrasu gbokim gosem tak, aby wszyscy mogli go usysze: O alja, Karna pragnie zetrze si dzisiaj z Ardun w miertelnym pojedynku. Poprowad, prosz, jego konie. Tak jak Kryszna prowadzc rydwan Arduny jest jego doradc, tak ty prowadzc rydwan Karny bd jego doradc i ochraniaj go w walce przed niebezpieczestwem ze strony wroga. alja uciska twego syna i rzek: O Durjodhana, skoro tak sobie yczysz, niech tak si stanie. Niech jednak Karna z gry wybaczy mi sowa prawdy, ktre wypowiem podczas walki majc na uwadze jego wasne dobro, lecz ktre mog nie zawsze by tymi, ktre on pragnby usysze. Karna rzek: O alja, wspieraj mnie, tak jak Brahma wspiera iw, a Kryszna Ardun. Ksiga VIII Opowie 92 41
alja rzek: O Karna, pozbd si wszelkiego niepokoju. Bd ci wspiera moj mow i moimi umiejtnociami. Suchaj wic uwanie moich sw, bo ludzie prawi i godni szacunku unikaj czterech rodzajw mowy: samo-poniania si, samo-wychwalania si, mwienia le o innych i przypochlebiania si innym. Tak jak w mowie jestem prawy tak w swych umiejtnociach powoenia komi jestem rwny wonicy Indry Mataliemu. Dorwnuj mu czujnoci, zdolnoci panowania nad komi, rozumieniem niebezpieczestw i umiejtnoci unikania ich. W czasie, gdy bdziesz wypuszcza ze swego uku strzay, bd ci ochrania prowadzc umiejtnie twj rydwan .
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Karna Parva, Section XXXI-XXXV.
1. Karna majc alj za swego wonic rozpoczyna siedemnasty dzie bitwy z zamiarem zabicia Arduny; 2. Ze znaki zapowiadaj klsk Kauraww; 3. alja prbuje zniszczy pych Karny przypominajc mu o heroicznych uczynkach Arduny; 4. alja prbuje przekona Karn, e walka z Ardun wymaga odpowiedniej strategii, a nie tylko jego zapau; 5. Karna przeciwstawia alji, ktry pochodzi z kraju o nie-aryjskich obyczajach, swj heroizm i lojalno; 6. alja prbuje dowie Karnie, e do walki z Ardun popycha go jego pycha tak jak pewn wron prbujc wspzawodniczy z abdziem; 7. Karna zapowiada sw walk z Ardun lekcewac kltwy, ktre rzucili na niego Paraurama i pewien bramin; 8. Karna raz jeszcze przeciwstawia sw wysok kultur Ariw kulturze kraju, ktrym wada alja.
Karna rzek: O alja, jestem zdecydowany na walk z Ardun i twoje sowa nie zdoaj mnie przestraszy. Narodziem si z zadaniem ukazania mej walecznoci i zdobycia sawy moim wasnym wysikiem. Pozostajesz cigle jeszcze przy yciu jedynie z powodu moich przyjacielskich uczu do ciebie i Durjodhany i dlatego e walczysz po naszej stronie. Rozumiem wag zadania, ktre musi by wykonane, aby przynie zwycistwo Durjodhanie. Ciar jego realizacji spoczywa na mnie. Majc to na uwadze zgodziem si na wybaczanie ci twoich obraliwych sw i naszej umowy nie zami. Nie zapominaj jednak, e tylko dlatego jeszcze yjesz. (Mahbharta, Karna Parva, Section XLIII)
1. Karna majc alj za swego wonic rozpoczyna siedemnasty dzie bitwy z zamiarem zabicia Arduny
Sandaja rzek do krla Dhritarasztry: O krlu, przed rozpoczciem siedemnastego dnia bitwy twj syn Durjodhana liczc na to, e Karna majc alj za swego wonic zabije Ardun i przyniesie Kaurawom zwycistwo, zbliy si do krla Madrakw i rzek: O alja, poprowad konie Karny z ca sw zrcznoci, aby ochraniany przez ciebie Karna mg dzi zabi Ardun. alja rzek: O krlu, uczyni wszystko, co w mej mocy. Karna z radosnym sercem i gotowy do bitwy rzek: O alja, przygotuj mj rydwan do walki i wyposa go w rn bro. alja rzek: O Karna, niech dobry los ci sprzyja i przynie nam zwycistwo. Karna okry pobonie swj rydwan uwicony przez modlitwy bramiskich kapanw i rzek: O alja, wstp na mj rydwan i uchwy lejce w swe donie. alja wskoczy na rydwan Ksiga VIII Opowie 93 43
jak lew na wysok ska. Za nim pody Karna ubrany w zot zbroj przypominajc soce wygldajce spoza naadowanych elektrycznoci chmur. Ci dwaj herosi wychwalani przez ofiarne hymny stojc na jednym rydwanie wygldali jak Surja i Agni na zachmurzonym niebie. Durjodhana rzek: O Karna, zabij dzi Ardun i dokonaj tego wielkiego czynu, ktrego Bhiszma i Drona nie zdoali dokona. Zabij wszystkich Pandaww i spal na proch ich oddziay. Gdy tysice trb i bbnw ogosio rozpoczcie bitwy, Karna rzek do swego wonicy: O alja, Arduna i jego bracia poznaj dzi potg mojej broni. Zniszcz ich tysicami mych ostrzy i przynios Durjodhanie zwycistwo!. alja rzek: O synu Suty, dlaczego w swej mowie lekcewaysz potg Pandaww, ktrzy s wielkimi ucznikami i poznali wszelkie rodzaje broni. Ich nie mona pokona. Potrafiliby wzbudzi lk nawet w krlu bogw, Indrze. Wkrtce zaprzestaniesz swej penej pychy mowy, gdy usyszysz brzk Gandiwy przeraliwy jak grzmot i zobaczysz Pandaww z ukami gotowymi do strzau. Karna ignorujc te gorzkie sowa alji rzek: O alja, poganiaj konie, bo nadszed czas na rozpoczcie walki .
2. Ze znaki zapowiadaj klsk Kauraww
Sandaja kontynuowa: O krlu, Kaurawowie powitali ruszajcego do walki Karn gonymi okrzykami i biciem w bbny. Ze wszystkich stron da si sysze wist wypuszczanych strza. Towarzyszyy im rne ze znaki, ktrych jednak ogupieni przez sam los Kaurawowie zdawali si nie zauwaa. Ziemia draa, a na niebie siedem gwnych planet cznie ze socem atakowao si nawzajem. Ziemi zasypywa deszcz meteorw. Wiay huraganowe wiatry i z bezchmurnego nieba biy pioruny. Zwierzta i ptaki omijay armi twych synw pozostawiajc j po swej prawej stronie przepowiadajc nieszczcie. Ziemi zalewa deszcz koci. Bro Kauraww zdawaa si sta w ogniu, ich proporce dray, ich zwierzta bojowe roniy zy. Kaurawowie lepi na te wszystkie znaki i peni wiary w potg Karny uwaali ju Pandaww za pokonanych.
3. alja prbuje zniszczy pych Karny przypominajc mu o heroicznych uczynkach Arduny
Sandaja kontynuowa: O krlu, Karna jadc na swym rydwanie wspomina mier Bhiszmy i Drony jak i heroiczne uczynki Arduny. Ponc ogniem wysokiego mniemania o sobie, 44 Mikoajewska Mahabharata
pychy i gniewu rzek: O alja, uzbrojony w mj uk i majc ciebie za swego wonic nie boj si nawet Indry uzbrojonego w swj piorun. W caej armii Kauraww nie ma nikogo poza mn, kto byby zdolny do zabicia Arduny. Nie czuj lku. gdy myl o tych wszystkich herosach, ktrzy polegli walczc pod dowdztwem Bhiszmy i Drony jak i o mierci ich samych. Skoro nawet osoba taka jak bramin Drona musiaa podda si mierci, przeto jak zdoaj obroni si przed mierci wszyscy pozostali onierze naszej armii? Na tym wiecie nie ma niczego, co byoby niezmienne z powodu swej zalenoci od dziaania. Skoro nawet Drona, ktry sw energi dorwnywa socu, odwag Wisznu, a znajomoci polityki i strategii Brihaspatiemu musia umrze, przeto kto moe by pewien, e doyje nastpnego poranka? Cho przewysza wszystkich swymi umiejtnociami posugiwania si broni, jego bro nie uchronia go przed mierci. Dowodzi to niezbicie, e ani zwyka, ani niebiaska bro, ani odwaga, czy mdra polityka nie potrafi zapewni czowiekowi wiecznego szczcia na ziemi. Po tym jak mier Drony zabia w Kaurawach ca ich odwag, przeszed czas na mnie, aby poprowadzi ich do walki. Kt oprcz mnie zdoa bowiem powstrzyma zalewajcych nas swymi strzaami braci Pandaww i ich armie? Prowad wic mj rydwan w kierunku wroga. Albo ich wszystkich pozabijam, albo sam zgin tak jak bramin Drona. Nie unikaj najwikszych herosw. Szukaj spotkania z nimi. mier nikogo nie wyrnia. I gdy nadejdzie na to waciwy czas, zabiera zarwno gupca jak i mdrca. Ja sam nie zdoam te unikn tego, co jest mi przeznaczone. Prowad mnie wic w kierunku Arduny, abym mg speni yczenie Durjodhany. Bd walczy na rzecz jego zwycistwa do ostatniego oddechu. Zauwa, e ten wspaniay rydwan przykryty tygrysi skra, ktry prowadzisz, znajdujc si na nim bro i proporce jak i gniade konie, ktrymi powozisz, otrzymaem w darze od Parauramy. Uyj dzi caej swej mocy wyzywajc Ardun do pojedynku. Nie zawaham si, choby nawet bronili go Waruna, Kubera, Indra i Jama. Zabij go razem z nimi. alja syszc te przechwaki Karny rozemia si gono i szydzc sobie z niego rzek: O Karna, w swej pysze wypowiadasz sowa, ktrych nie powiniene wypowiada. Jak moesz porwny- wa si z Ardun bdc synem Suty? Kt inny oprcz Arduny miaby porwa siostr Kryszny, Subhadr, wywoujc tym gniew Jadaww? Kt inny oprcz niego odwayby si podj walk z Indr, aby nasyci Ogie Lasem Khandawa? Kt inny odwayby si wyzwa do walki iw? Czyby zapomnia te o tym, e to Ksiga VIII Opowie 93 45
Arduna uratowa Durjodhan z rk gandharww, podczas gdy ty sam bezwstydnie ucieke z pola walki, i e sam jeden pokona armi Bharatw prowadzon przez Bhiszm walczc w obronie krw krla Wiraty? Dlaczego wwczas nie pokonae go w walce? Spieszysz si dzisiaj do pojedynku z nim, lecz jeeli nie uciekniesz przed jego strzaami, zginiesz! Karna rzek: O alja, niech bdzie to, co ma by. Czy nie przedwczenie wychwalasz Ardun? Nasz pojedynek na mier i ycie jeszcze si nie odby. Poczekaj, a bdziesz zna jego wynik. alja odpowiedzia: O Karna, niech wic bdzie, co ma by .
4. alja prbuje przekona Karn, e walka z Ardun wymaga odpowiedniej strategii, a nie tylko jego zapau
Sandaja kontynuowa: O krlu, alja na rozkaz Karny poprowadzi jego rydwan w kierunku zalewajcego ich oceanu wroga. Karna rozgldajc si za Ardun zasypywa onierzy Pandaww gradem strza zabijajc wielu. Woa: O onierze, przyprowadcie do mnie Ardun, abym mg go zabi w pojedynku! Tego, kto to uczyni, obdaruj wielkim bogactwem. Obdarz go wozem penym klejnotw i drogich kamieni. Jeeli go to nie zadowoli, obdaruj go dodatkowo setk mlecznych krw i naczy z mosidzu do zbierania mleka. Dam mu jeszcze setk wiosek, setk dziewic o dugich wosach i czarnych oczach i wz cigniony przez biae muy. Jeeli i to go nie zadowoli, obdaruj go wozami zrobionymi ze zota cignionymi przez sze bykw wielkich jak sonie i setk tancerek w klejnotach. Obdaruj go setk soni i dziesicioma tysicami koni szlachetnej maci. Dam mu cztery setki krw o zotych rogach z cieltkami, sze setek wytrenowanych soni ze wschodniego wybrzea w zotych acuchach i ze zotymi siodami. Jeeli nawet to go nie zadowoli, dam mu jeszcze wicej bogactwa. Oddam mu wszystko, czego zechce, moje ony, synw, a po zabiciu Arduny i Kryszny oddam mu nawet majtek, ktry nalea do nich. Sowa Karny i dwik jego konchy dodaway ducha Kaurawom. Wypenieni now nadziej witali je biciem w bbny, dciem w konchy i radosnymi okrzykami. Jednake alja syszc je rozemia si szyderczo i rzek: O Synu Suty, nie spiesz si tak bardzo z rozdawaniem swego majtku. Arduna sam wyjdzie ci na spotkanie. To ze swej pychy chcesz rozdawa bogactwo, jakby by bogiem bogactwa Kuber. Zachowujesz si, jakby postrada zmysy. Dysponujc tak wielkim bogactwem uyj go lepiej na sponsorowanie ofiar. Twe sowa uderzaj w pustk. Lis nie zdoa przechytrzy pary lww. Wypowiadasz sowa, ktrych nie powi- 46 Mikoajewska Mahabharata
niene wypowiada. Szukasz tego, czego nie powiniene szuka. Czyby nie mia przyjaci, ktrzy mogliby ci powstrzyma przed wpadaniem prosto w pomienie ognia? Twj czas na ziemi musi dobiega koca, bo inaczej nie wypowiadaby podobnych sw. Wypowiadajc je jeste jak czowiek, ktry chce przepyn ocen z kamieniem zawieszonym u szyi lub znale si w dolinie zeskakujc ze szczytu gry. Jeeli chcesz pokona Ardun, nie prbuj atakowa go w pojedynk, lecz ochraniany przez odpowied- nio uszeregowan dywizj i wspomagany przez swych wojownikw. Mwi ci to nie ze zoliwoci, lecz majc na uwadze dobro synw krla Dhritarasztry. Jeeli chcesz zachowa ycie, posuchaj mojej rady. Karna rzek: O alja, chc pokona Ardun si moich wasnych ramion. Sw mow dowodzisz, e jeste moim wrogiem udajcym przyjaciela i prbujesz mnie przestraszy. Nikt jednak nie zdoa zama mojego postanowienia, nawet Indra przy pomocy swego pioruna. alja rzek: O Karna, chcc zabi Ardun jeste jak dziecko, ktre pragnie zdoby ksiyc. Gdy znajdziesz si w ogniu jego strza, poaujesz swej pychy. Rzucajc mu wyzwanie jeste jak niemdry mody jele, ktry swym zachowaniem prowokuje lwa. Nie rzucaj si sam w uciski mierci. Z wasnej prnoci chcesz uderzy kijem czarn jadowit kobr. Wyzywajc go do pojedynku jeste jak zajc wyzywajcy sonia, jak szakal szczekajcy na lwa, jak prowokujcy Garud w, jak ciel atakujce byka lub jak aba kumkajca na burzowe chmury. Uwaasz si za lwa tak jak mieszkajcy w lesie szakal, ktry nie widzia jeszcze lwa. Twe zudzenie prynie jak baka mydlana, gdy usyszysz brzk Gandiwy i zobaczysz Ardun z Kryszn jadcych na tym samym rydwanie, co bg soca Surja. Na ich widok zrozumiesz, e jeste jedynie szakalem. Tak jak pies i tygrys, lis i lew, zajc i so, prawda i fasz, trucizna i eliksir, tak ty sam i Arduna jestecie wszystkim od dawna znani ze swego dziaania.
5. Karna przeciwstawia alji, ktry pochodzi z kraju o nie- aryjskich obyczajach, swj heroizm i lojalno
Karna zraniony do ywego sztyletami sw krla Madrasu rzek z gniewem: O alja, zasugi ludzi prawych s znane jedynie tym, ktrzy s rwnie prawi. Jak wic ty, ktry nie zgromadzie adnych zasug, miesz osdza moje zasugi? Znam doskonale potg broni Arduny jak i si jego gniewu. Znam te lepiej od ciebie potg Kryszny. Znam jednak rwnie potg mojej wasnej energii i wyzywajc go do walki nie zachowuj si wcale jak ma Ksiga VIII Opowie 93 47
wpadajca prosto w ogie. Ostre strzay w moim koczanie natarte witymi olejkami i zaopatrzone w lotki s dne krwi. Od lat oddawaem im cze. Majc natur ww s jadowite jak one i zdolne do zabicia ogromnej liczby zwierzt bojowych i jedcw i do przebicia najtwardszej zbroi. Gdy wybuchn gniewem, potrafi nimi przebi nawet gr Meru. Oszczdzaem ich specjalnie, aby zabi nimi Ardun i Kryszn. Ten wielki czyn byby dopiero mnie godny. Kryszna zawsze przynosi pomylno, a Arduna zwycia. To im dwm jadcym na jednym rydwanie chc przeciwstawi moj wasn si wyzywajc ich do walki. To w walce z nimi dowiod, e jestem prawdziwym wojownikiem. uk Arduny i wrzeszczca mapa Hanuman na jego proporcu jak i dysk Kryszny i jego proporzec z Garud zdoaj odstraszy tylko tchrzliwych. Mnie samemu perspektywa walki z nimi sprawia przyjemno. Przemawiasz do mnie jak tchrz, ktry ucieka przed walk, bo c innego mogoby skoni ci do ich wychwalania? Po zabiciu Arduny z Kryszn zabij ciebie i wszystkich czonkw twego rodu, aby pomci twe obraliwe sowa. Urodzie si w kraju grzesznikw i sam jeste miern i grzeszn dusz, hab dla kasty wojownikw. Udajc przyjaciela zachowujesz si jak wrg wychwalajc Kryszn i Ardun. Nie odczuwam przed nimi strachu i dzi albo oni, albo ja zgin. Sam jeden zdoabym pokona tysice Krysznw i setki Ardunw. Pohamuj wic swj jzyk. Niegodziwo i grzeszno mieszkacw twego krlestwa staa si ju legend. Bramini opowiadaj o nich na dworach krlewskich. Madrakowie zawsze odpacaj za przyja nienawici. Ich mowa jest ajdacka i s ludmi najpodlejszego gatunku. Maj pode dusze, s niewierni i nieuczciwi. W ich domach kobiety, mczyni, niewolnicy i wizytujcy obcy mieszaj si ze sob i yj razem. Kobiety mieszkaj razem z mczyznami, ktrych znaj i ktrych nie znaj. ywi si praon sproszkowan kukurydz i rybami. W swych wasnych domach miej si i pacz pijc alkohol i jedzc woowin. piewaj chaotyczne pieni i cz si ze sob lubienie pozwalajc sobie na swobodne mowy. S butni i znani ze swych podych uczynkw. Nikt nie znajdzie wrd nich przyjaci i lepiej nie budzi ich gniewu. Zawsze byli na samym dnie czowieczestwa. Wrd mieszkacw Madrasu przyja ulega zniszczeniu tak jak czysto tuszczu wlewanego do ognia ofiarnego przez krla, ktry jest zarwno ofiarnikiem i kapanem. Tak jak bramin, ktry prowadzi ceremonie religijne dla szudrw, podlega degradacji, tak osoba, ktra sprzymierza si z Madrakami, degraduje si. 48 Mikoajewska Mahabharata
Lepiej przesta wic wygasza swe wrogie wobec mnie mowy i posuchaj, co ja sam mam do powiedzenia. Wasze kobiety oszoomione alkoholem zrzucaj swe ubrania i taczc w orgiastycznym szale oddaj si kademu bez adnych ogranicze i bez przywizania do jakiego konkretnego mczyzny. Jake osoba taka jak ty, ktra narodzia si z ona kobiety, ktra ulega gosowi natury jak wielbd lub osio, moe naucza wojownika takiego jak ja jego obowizkw? Jake kto narodzony z tak bezwstydnej kobiety moe naucza Prawa? Wszyscy wiedz, e mode kobiety Madrakw s bezwstydne, owosione, lubiene i nieczyste. Jak Madrakowie mog co wiedzie o obowizku, skoro narodzili si w grzesznym kraju, gdzie panuj nie-aryjskie obyczaje niezgodne ze ciek Prawa? Kady kto pozna Prawo, wie, e bohaterska mier na polu bitewnym jest najwyszym obowizkiem wojownika. Jestem wic gotowy na mier, ktra jest drog prowadzc wprost do nieba. Jestem gotowy do oddania mego ostatniego oddechu w walce na rzecz mego przyjaciela Durjodhany. Ty sam urodzie si w grzesznym kraju i cho walczysz po naszej stronie, zachowujesz si jak wrg. Sw mow nie zdoasz jednak sprowadzi mnie z mojej drogi i powstrzyma od rzucenia wyzwania Ardunie, bo czowiek prawy jak ja nigdy nie daje si zwie radom tych, ktrzy nie znaj Prawa. Jeeli chcesz, lamentuj dalej jak drcy za strachu jele. Ja sam, posuszny moim obowizkom wojownika, nie dam si tobie przestraszy. Zadaniem wojownika jest oddanie ycia na polu bitewnym. Tak mnie naucza mj nauczyciel bramin- wojownik Paraurama. We wszystkich trzech wiatach nie ma takiej osoby, ktra mogaby mnie powstrzyma w realizacji mego celu. Wiedzc o tym zaprzesta swych majacze zrodzonych z lku, bo inaczej ci zabij i rzuc twe ciao na poarcie szakalom i rakszasom. Pozostajesz cigle jeszcze przy yciu tylko dlatego, e mam szacunek dla przyjaci, bior pod uwag dobro Durjodhany i chc unikn oskare. Jeeli jednak nie zaprzestaniesz swej mowy rozbij tw gow sw maczug tward jak piorun. Jeszcze dzi usyszysz, e Karna zabi Ardun z Kryszn, lub e tych dwch Krysznw zabio Karn. Prowad wic moje konie prosto ku miejscu, gdzie mog spotka si z Ardun.
6. alja prbuje dowie Karnie, e do walki z Ardun popycha go jego pycha tak jak pewn wron prbujc wspzawodniczy z abdziem
Krl Madrakw, alja, rzek: O Karna, dlaczego obraasz mj rd i oskarasz mnie o nieznajomo Prawa? Urodziem si wrd Ksiga VIII Opowie 93 49
ludzi, ktrzy wykonywali wiele rytuaw ofiarnych, nigdy nie uciekali przed bitw i ktrych krlowie s namaszczani przez polewanie ich wosw wod. Ja sam jestem oddany Prawu i nigdy nie zbaczam ze cieki krlewskiego Prawa. Przemawiasz do mnie, jakby by pod wpywem alkoholowego oszoomienia, podczas gdy ja sam przemawiajc do ciebie chc wyprowadzi ci z bdu, w ktrym tkwisz, i uleczy tw oszoomion przez pych ja. Nie widz w sobie adnej winy, o ktr mnie oskarasz. Tak samo jak ty, w swym dziaaniu mam na uwadze dobro Durjodhany i jako wonica twego rydwanu realizuj swj obowizek prowadzc twe konie i informujc ci o tym, co jest twoj si i co saboci, jak broni dysponujesz ty i twj przeciwnik i jakiej metody walki powiniene uy. Jeste wypeniony pych jak wrona, ktra chciaa rywalizowa z abdziem. Posuchaj opowieci, ktr powtarzaj bramini i wycignij z niej odpowiednie wnioski. Ot dawno temu po drugiej stronie oceanu y pewien kupiec, ktry mia pod dostatkiem kukurydzy i innych dbr, ktre rodzia ziemia. y w pokoju, z czystym umysem, w krlestwie, ktrym rzdzi dobry krl i gdzie kady realizowa obowizki swej kasty. Swych licznych synw darzy ojcowsk mioci i by przyjazny w stosunku do wszystkich ywych istot. Pewnego dnia w jego domu zamieszkaa wrona. Jego dobrze wychowane dzieci karmiy j suto tym, co pozostao z ich jada. Karmiy j misem, kwanym mlekiem, mlekiem z miodem i cukrem oraz masem. Dobrze odywiona staa si wyniosa i zacza lekceway wszystkie inne ptaki, ktre musiay same szuka dla siebie poywienia. Pewnego dnia na drug stron oceanu przybyy abdzie zdolne do fruwania z wielk szybkoci i na ogromne dystanse. Synowie kupca widzc abdzie rzekli do wrony: O wrono, ty jeste najlepsza i w swej umiejtnoci fruwania przewyszasz wszystkie ptaki, nawet abdzie. Wrona w swej prnoci uznaa ich pene mioci sowa za prawd. Udaa si z wizyt do abdzi i gdy dowiedziaa si, kto jest ich przywdc, rzucia mu wyzwanie mwic: O wielki ptaku, jestem w lataniu najlepsza. Sprbuj mnie pokona. abdzie rozemiay si i rzeky: O wrono, chyba nie wiesz, co mwisz. Jestemy abdziami mieszkajcymi nad jeziorem Manasa. Przemierzamy ca ziemi i wrd ptakw wsawilimy si dugoci dystansu, ktry potrafimy pokonywa. Bdc wron nie moesz si z nami porwnywa. Powiedz nam jednak, w jaki sposb chciaaby nas pokona? Chepliwa wrona odpowiedziaa: O abdzie, w locie potrafi wykona sto jeden rnych ruchw. Wzbijam si w gr i opadam w d, krc si w kko i latam 50 Mikoajewska Mahabharata
prosto lub cofam si w ty. Poruszam si powoli lub z szybkoci strzay. Chc z wami i w zawody i wykonujc wszystkie znane mi ruchy pokona was w przemierzaniu niezmierzonych przestworzy. Przywdca abdzi rzek: O wrono, fruwajc wykonuj tylko jeden rodzaj ruchu, bo innego nie znam, ale jeeli tego tak bardzo pragniesz, stamy w zawody. Na te sowa abdzia wrona i jej krewni, ktrzy przysuchiwali si rozmowie, rozemiali si z lekcewaeniem woajc: Jake abd, ktry fruwajc wykonuje tylko jeden rodzaj ruchu moe wygra z wron, ktra potrafi wykona sto jeden rnych ruchw? Wrona i abd dopingujc si wzajemnie i oklaskiwani przez swych krewnych unieli si w gr popisujc si przed sob nawzajem i wychwalajc swj wasny sposb latania. Wrony obserwujce rne rodzaje lotu swego kuzyna krakay z zachwytu coraz goniej ogaszajc jego zwycistwo. abdzie z kolei miay si z nich robic pod ich adresem rne nieprzyjemne uwagi. Przywdca abdzi wykonujc cigle ten sam ruch swymi skrzydami unis si wysoko w przestworza. Wrony widzc to, zaczy krzycze, e daje on za wygran. Syszc te okrzyki abd nie obniajc swego lotu zacz lecie z wielk szybkoci ku zachodowi docierajc nad ocean. Podajca za nim wrona lecc nad oceanem o przepastnej gbi zamieszkaej przez niezliczon ilo gronych monstrw zacza odczuwa coraz wikszy strach nie dostrzegajc nigdzie adnej wyspy, ani drzewa, na ktrym mogaby usi i odpocz. Tymczasem abd, ktry w jednej sekundzie pokonywa ogromn przestrze, zostawi j daleko w tyle i nie widzc jej koo siebie obejrza si za siebie. Cho mg zostawi j sam sobie, zwolni swj lot czekajc, a go dogoni. Widzc j opadajc co chwil na tafl wody i ledwo yw ze zmczenia zawoa: O wrono, pospiesz si, bo czekam na ciebie. Opowiadaa mi o setce i jeden ruchw, ktre potrafisz wykona podczas lotu, ale nie mwia nic o tym ruchu, ktry wanie wykonujesz. Uderzasz uparcie o wod swym dziobem i skrzydami pokrakujc. Opowiedz mi o nim, jak nazywasz ten rodzaj lotu? Wrona wyczerpana swymi prbami uniesienia si na swych skrzydach w gr i nie widzc koca przepastnego oceanu rzeka aonie kraczc: O abdziu, ratuj mnie i zanie mnie na brzeg. abd widzc, e wrona coraz bardziej zanurza si w wodzie rzek z melancholi: O wrono, ty sama twierdzia, e jeste nie do pokonania i e potrafisz lata lepiej ode mnie wykonujc w powietrzu sto jeden ruchw, podczas gdy ja wykonuj tylko jeden. Znajc tyle ruchw przewyszasz mnie. Dlaczego wic teraz zamiast wznie si w gr przy pomocy jednego ze znanych ci Ksiga VIII Opowie 93 51
ruchw, wygldasz bardzo zmczona i toniesz w oceanie? Wrona rzucajc na abdzia bagalne spojrzenia i tracc zmysy rzeka: O abdziu, karmic si reszkami z ludzkich posikw, nasycona i wychwalana przez ludzi uwierzyam, e jestem rwna Garudzie i odnosiam si z pogard zarwno do moich wronich kuzynw jak i innych ptakw. Teraz jednak tracc z wyczerpania oddech szukam u ciebie ochrony. Wyw mnie z oceanu i zanie gdzie na brzeg. Jeeli powrc ywa do mojego kraju, ju nigdy wicej nie bd lekceway innych ptakw. Pom mi w nieszczciu. abd widzc j w tak ndznym stanie, drc z lku, uchwyci j bez sowa swym dziobem, pomg jej wcign si na swj grzbiet i zanis j z powrotem na ten sam brzeg, z ktrego wyruszyli w zawody. Pooy j troskliwie na suchej ziemi i szybki jak myl odlecia na swoj wysp. Wrona uleczona ze swej pychy i faszywego poczucia siy i potgi, ktre nabya ywic si resztkami z posikw ludzi, ya dalej w pokoju i ciszy. alja kontynuowa: O Karna, ty sam jeste jak ta wrona. ye na utrzymaniu i pod ochron synw krla Dhritarasztry i lekcewaysz wszystkich, ktrzy s ci rwni lub ci przewyszaj. Lekcewaysz si Arduny, cho wiesz, e dokona wielu wielkich czynw i ktrego nie udao ci si dotychczas pokona. Paraurama wielokrotnie wychwala Ardun z Kryszn przed krlem Dhritarasztr. Podobnie Bhiszma i Drona. Arduna i Kryszna przewyszaj ci tak jak bramin przewysza pozostae kasty. Zamiast z nimi rywalizowa tak jak wrona z abdziem, szukaj u nich ochrony. Przestaniesz wygasza swe pene pychy mowy, gdy Arduna zasypie ci gradem swych strza.
7. Karna zapowiada sw walk z Ardun lekcewac kltwy, ktre rzucili na niego Paraurama i pewien bramin
Karna rzek: O alja, wiem e Arduna z Kryszn ciesz si wielk saw. Nie widziae jednak ich sawnych czynw na wasne oczy. Poza tym dzi nic mnie nie skoni do zaniechania mego zamiaru walki z nimi, nawet pami o kltwie, ktr swego czasu rzuci na mnie mj nauczyciel Paraurama. Pragnc otrzyma od niego jego niebiask bro udaem si do niego pod przebraniem bramina i zostaem jego uczniem. Pewnego dnia, gdy Paraurama pooy sw gow na mych kolanach i usn, Indra majc na uwadze dobro Arduny przybra form jadowitego owada i uksi mnie w udo. Cho krew z zadanej mi rany pyna wartkim strumieniem, pozostawaam cakowicie bez ruchu nie chcc przerywa snu mego nauczyciela. Gdy obudzi si i zobaczy moj 52 Mikoajewska Mahabharata
wytrzymao na bl i ogrom mojego powicenia, rzek: O uczniu, powiedz mi, kim naprawd jeste, bo ty nie moesz by braminem. Odpowiedziaem: O nauczycielu, jestem synem Suty, krlewskiego wonicy. Na moje sowa ten wielki asceta rozgniewa si i w swym gniewie rzuci na mnie kltw mwic: O Suta, poniewa zdobye ode mnie moj niebiask bro dziki oszustwu, przeto gdy nadejdzie godzina twojej mierci i bdziesz jej najbardziej potrzebowa, zapomnisz mantry suce do przywoania tej broni. Bro Brahmy nie moe bowiem w peni zamieszka w kim, kto nie jest braminem. O alja, pomimo kltwy Parauramy bro Brahmy jest cigle w moim posiadaniu i przy jej pomocy zatrzymam nieprzerwane potoki strza Arduny i zabij go. Dumny ze swej potgi Arduna zaatakuje mnie przy pomocy swej boskiej broni, ktr zniszcz moj wasn niebiask broni. Moimi strzaami o szerokich ostrzach unieruchomi tego syna Kunti, ktry jest jak jadowity w lub jak niepowstrzymany poar konsumujcy wszystko po drodze. Znios uderzenia jego strza, tak jak gra Himawat wytrzymuje uderzenia huraganu. Stawi skuteczny opr temu herosowi i wielkiemu ucznikowi, ktry jest zawsze na stray przedniej i ktry pozna wszystkie metody walki. Nikt oprcz mnie nie odwayby si w pojedynk rzuci wyzwania Ardunie, ktry jest jak sam Niszczyciel na koniec eonu. Znam potg Arduny. Dlaczego wic mnie o niej pouczasz? Musisz by grzeszny i czynic tak masz ze intencje. Jeste okrutny i bdc niezdolny do wybaczania poniasz tych, ktrzy s szlachetni. Cho mgbym zabi setki ludzi takich jak ty, wybacz ci jednak twoje obraliwe sowa, bo skania mnie to tego moja obecna sytuacja. Jeste grzeszn dusz i strofujesz mnie i obraasz majc na uwadze dobro Arduny. Moje serce jest szlachetne, a ty jeste przeklty, bo ranisz przyjaci. Chc zabi Ardun i zrealizowa w ten sposb cel mego przyjaciela Durjodhany i przynie mu zwycistwo. Ty natomiast zachowujesz si tak, jakby by jego wrogiem, a nie przyjacielem. Prawdziwy przyjaciel ukazuje drugiemu swe uczucie, prbuje go zadowoli, zgadza si z nim, ochrania go, oddaje mu honory i dzieli jego rado. Ja sam mam wszystkie atrybuty dobrego przyjaciela i Durjodhana wie o tym. Ty natomiast masz wszystkie atrybuty wroga. Bdc dobrym przyjacielem Durjodhany bd dzi walczy z Ardun i Kryszn do ostatniej kropli krwi, aby zadowoli mego krla, samego siebie, Boga bogw i eby zwyciy. Dzi jeszcze bdziesz wiadkiem mojego heroizmu. Zabij Ardun mimo kltwy, ktr rzuci na mnie kiedy pewien bramin za przypadkowe zabicie jego krowy. Stao si to pewnego dnia, Ksiga VIII Opowie 93 53
gdy wiczyem si w uyciu niebiaskiej broni Widaja. Jedna nieuwana strzaa zabia wit krow braminw, ktra wczya si po lesie szukajc poywienia. Oburzony moim czynem bramin zawoa: O Karna, skoro tak bezdusznie zabie moj wit krow, przeto moc mej kltwy, gdy podczas walki do twego serca wedrze si strach, koa twego rydwanu ugrzzn w ziemi. Przeraony jego kltw zaoferowaem mu cae moje bogactwo szukajc u niego aski, lecz on nie chcia jej cofn. Rzek: O Suta, moje sowa zrealizuj si. Inaczej by nie moe. Mwienie nieprawdy niszczy bowiem ywe istoty. W caym wszechwiecie nie istnieje nic, co mogoby mnie skoni do grzechu i wypowie- dzenia nieprawdy. Zaakceptuj wic moje sowa. Niech bd dla ciebie pokut za twj grzech. O alja, opowiedziaem ci o cicych na mnie kltwach z przyjani ignorujc twoje nieprzyjemne sowa. Mimo tych kltw, nie zawaham si przed rzuceniem wyzwania Ardunie. Przyjrzyj si mojej niebiaskiej i ziemskiej broni. Zabij dzi ni tego herosa o ognistej odwadze cierajc si z nim jak rozjuszony so z rozjuszonym soniem. Moc mojego umysu rzuc w Ardun pociskiem Brahmy o niezmierzonej energii. Arduna nie zdoa uciec przed t broni. Moje serce nie zna strachu i mimo przeklestwa bramina koa mojego rydwanu nie ugrzzn w ziemi. Podjbym bez wahania i bez lku walk z samym bogiem mierci Jam uzbrojonym w sw pak, Warun uzbrojonym w swe sieci, Kuber ze sw maczug w doni, czy Indr uzbrojonym w swj piorun. Nie odczuwam te adnego lku przed walk z Ardun i Kryszn .
8. Karna raz jeszcze przeciwstawia sw wysok kultur Ariw kulturze kraju, ktrym wada alja
Sandaja kontynuowa: O krlu, gdy alja w odpowiedzi nie wyrzek ani sowa, Karna rzek: O alja, jestem zdecydowany na walk z Ardun i twoje sowa nie zdoaj mnie przestraszy. Narodziem si z zadaniem ukazania mej walecznoci i zdobycia sawy moim wasnym wysikiem. Pozostajesz cigle przy yciu jedynie z powodu moich przyjacielskich uczu do ciebie i Durjodhany i dlatego e walczysz po naszej stronie. Rozumiem te wag zadania, ktre musi by wykonane, aby przynie zwycistwo Durjodhanie. Ciar jego realizacji spoczywa na mnie. Majc to na uwadze zgodziem si na wybaczanie ci twoich obraliwych sw. I naszej umowy nie zami. Nie zapominaj jednak, e tylko dlatego jeszcze yjesz. 54 Mikoajewska Mahabharata
alja rzek: O Karna, chyba odchodzisz od zmysw mwic podobne sowa. Ja sam bez ciebie jestem zdolny do pokonania wroga i stawienia tobie oporu. Karna syszc te gorzkie sowa odpowiedzia z gniewem: O alja, jeste grzeszn dusz i urodzie si w grzesznym kraju. Na dworze krla Dhritarasztry czsto suchaem recytacji braminw o rnych regionach ziemi i staroytnych krlestwach. aden z nich nie mia jednak nic dobrego do powiedzenia o regionie Madrakw i Bahlikw, ktrym ty wadasz. Bramini mwili, e naley unika regionw pooonych z dala od gr Himawat, Gangesu, Saraswati i Jamuny, Kurukszetry, Sindhu i jej piciu dopyww zamieszkaych przez nieczystych ludzi nie znajcych Prawa. Sam pamitam z dziecistwa pewne miejsce u bram do krlestwa Bahlikw, gdzie zabijano krowy i przechowywano alkohol. Znam doskonale ich barbarzyskie obyczaje, bo mieszkaem wrd nich przez jaki czas realizujc pewne tajemne zadanie. Poznaem tam Bahlikw o imieniu Dartikowie zamieszkujcych w miecie Sakala nad rzek Apaga. Ich obyczaje s icie barbarzyskie. Pij napj alkoholowy nazywajc go Garuda i razem z nim spoywaj smaon kasz jczmienn. Jedz rwnie woowin z czosnkiem, placki z mki zmieszanej z misem i gotowany ry, ktry ku swej wasnej habie kupuj od innych. Nie ma wrd nich ludzi prawych i nikt nie idzie ciek Prawa. Ich nagie kobiety zamroczone alkoholem, miejc si jak szalone tacz poza murami domu na ulicach miast nie noszc girland i bez namaszczenia swych cia olejkami i piewaj rne plugawe pieni niemuzykalne jak ryk osa lub beczenie wielbda. cz si z mczyznami bez adnych zahamowa zwracajc si do siebie nawzajem przy pomocy rnych pieszczotliwych epitetw. Nawet w czasie witych dni te upade kobiety tacz wykrzykujc pod adresem swych mw i panw rne pijackie epitety. Bramini opowiadaj te o regionach Aratta odlegych od gr Himawat zamieszkaych przez Bahlikw, ktrzy nie znaj cnoty i Prawa. Naley unika tych regionw toncych w ignorancji. Bogowie, Ojcowie i bramini nie akceptuj darw oferowanych im przez Bahlikw, ktrzy nie wykonuj rytuaw ofiarnych i nie znaj Prawa. Jedz oni bez poczucia obrzydzenia z drewnianych i glinianych naczy oraz z naczy zabrudzonych kasz jczmienn lub kukurydz i polizanych przez psy. Pij mleko owiec, osw i wielbdw i jedz jogurt zrobiony z ich mleka. Jedz wszystko, co wpadnie im w rce. Wrd tych upadych ludzi jest te wiele nielubnych dzieci. Ksiga VIII Opowie 93 55
Syszaem jak pewien bramin lamentowa: Jak moe i do nieba ten, kto pi mleko w miecie Jugandhara, gdzie mona kupi wszystkie rodzaje mleka, lub kto mieszka w miecie Aczjutaszala, gdzie nikt nie zna Prawa i gdzie kobiety s nieczyste, lub kto kpa si w nieczystych wodach Bhutilaja. adna szanujca si i prawa osoba nie powinna spdzi nawet dwch dni w regionie Aratta zwanym rwnie regionem piciu rzek. Zamieszkao tam niegdy nad brzegami rzeki Wipasa dwch pisakw o imionach Wahi i Hika. Bahlikowie nie zostali stworzeni przez Stwrc, lecz s potomkami tych pisakw. Bdc tak niskiego urodzenia nie znaj obowizkw opisanych w witych pismach. Zamieszkujcy tam bramini niskiego urodzenia nie znaj Wed, nie maj wiedzy i nie potrafi prowadzi rytuaw ofiarnych. Zostali poczci przez szudrw czcych si z kobietami z innych kast. Naley unika regionw zamieszkaych przez ludzi, ktrzy nie znaj Prawa. W podobny sposb o Bahlikach i Madrakach mwi inny bramin, ktry przyby do Hastinapury po zakoczeniu swych ascetycznych praktyk na grze Himawat. Wdrowa on po caej ziemi i odwiedzi liczne kraje uprawiajce odmienn religi. Nie widzia jednak kraju zamieszkaego przez ludzi rwnie zdeprawo- wanych. Opowiada, e wrd Bahlikw i Madrakw osoba ktra narodzia si w kacie bramiskiej, rodzi si nastpnie w kacie wojownikw, a potem w kacie waijw i szudrw i na kocu rodzi si jako barbarzyca. Barbarzyca z kolei rodzi si ponownie w kacie bramiskiej i cykl rozpoczyna si od nowa. Braminem zostaje w danej rodzinie tylko jedna osoba, podczas gdy wszystkie pozostae zachowuj si jak chc ignorujc Prawo. Te grzeszne praktyki niszcz prawo. ycie w grzechu przez kobiety Bahlikw i Madrakw jest rezultatem kltwy rzuconej na nie przez pewn cnotliw kobiet, ktra zostaa zgwacona przez zodziei z miasta Aratta. Kobieta ta zawoaa: O upadli niegodziwcy, niech konsekwencje waszego podego czynu spadn na was i niech wasze ony pozostan na zawsze nieczyste. W rezultacie tej kltwy spadkobiercami mczyzn w rodzinach Arattw nie s synowie zrodzeni z ich on, lecz synowie ich sistr. Tak jak Bharatowie, Pacalowie, Naimiszowie, Matsjowie, Kalingowie i Czediowie s obdarzeni ask i wiedz, czym jest niemiertelne Prawo i czym jest Bezpra- wie, Bahlikowie i Madrakowie yj cakowicie bez znajomoci tego, co jest dobre i co jest grzeszne. O alja, grzechy i zasugi, ktre zbiera krl zale w czci od prawoci i nieprawoci jego poddanych. Bdc krlem w tym moralnie rozwizym kraju jeste w szstej czci obciany ich 56 Mikoajewska Mahabharata
grzechami i z tych to powodw lepiej powstrzymaj si od pouczania mnie o moralnoci. Bahlikowie i Madrakowie s skazani na wieczne ycie w grzechu i krl nie zdoa uratowa ich dusz. Sam Brahma podczas kritajugi prbowa zawstydzi tych szudrw picych z cudzymi onami potpiajc ich praktyki. Wszyscy wiedz, e mieszkajcy na pnocy Pacalowie, Bharatowie, Matsjowie i urasenowie realizuj przydzielone poszczeglnym kastom obowizki, recytuj Wedy i skadaj ofiary. Dawni mieszkacy pnocy jak Agnowie i Magadhowie, cho sami nie znaj Prawa, podaj ciek pobonych. Mieszkacy wschodu krocz ciek szudrw. Mieszkacy poudnia nie znaj Prawa. Mieszkajcy na zachodzie Bahlikowie i Madrakowie s zodziejami, a urasztrowie s bkartami splamionymi przez niewdziczno, kradzie, pijastwo, cudzostwo z onami swych nauczycieli, ordynarne sowa, zabijanie krw, wczenie si po nocy w poszukiwaniu erotycznych przygd, ubieranie si w klejnoty nalece do kogo innego i wiele innych grzechw. Haba mieszkacom zachodniego regionu. Na wchodzie mieszkaj liczni bogowie z Agnim na czele. Ojcowie (Pitris) mieszkaj na poudniu, ktrym wada bg mierci Jama. Zachd i zamieszkujcy ten region bogowie s pod opiek Waruny. Pnoc jest ochraniana przez Som i braminw. Pisaki i rakszasowie ochraniaj gr Himawat, Guhjakowie ochraniaj acuch grski Gandhamadana, Wisznu ochrania wszystkie ywe istoty, jednake Bahlikowie nie maj boga, ktryby ich ochrania. Magadhowie rozumiej znaki, Koszalowie rozumiej wszystko, co widz na wasne oczy. Pacalowie i Bharatowie rozumiej natomiast wszystko w p zdania, podczas gdy alwowie s zdolni do zrozumienia sensu jedynie caych zda. Grale i iwiowie s gupcami majcymi kopot ze zrozumieniem czegokolwiek. Jawanowie za i urowie s wszechwiedzcy. Nie-ariowie hoduj swym wasnym kaprysom, ktrych inni ludzie nie potrafi zrozumie. Bahlikowie nie suchaj adnych korzystnych dla nich rad. Madrakowie znajduj si na samym dnie i s uwaani za hab wszystkich narodw, a ich kobiety s uwaane za hab kobiecego rodu. Ci, ktrzy s zdolni do upijania si, cudzooenia z onami swych nauczycieli i aborcji nienaro- dzonych jeszcze dzieci, s zdolni do popenienia najpodlejszego grzechu. Wiedzc o tym wszystkim i bdc krlem Madrakw nie masz prawa poucza mnie, co do mego zachowania, wic lepiej zamilcz. Nie prowokuj mnie do tego, abym najpierw zabi ciebie. alja rzek: O Karna, ty sam jeste krlem Angw, ktrzy s znani z tego, e sprzedaj swe ony i dzieci i porzucaj tych, Ksiga VIII Opowie 93 57
ktrych dotkno nieszczcie. Wspomina nawet o tym Bhiszma wywoujc tw wcieko. Opanuj jednak swj gniew, bo w kadej spoecznoci mona znale braminw, wojownikw, waijw i szudrw, jak i kobiety dotrzymujce przysig i rytw czystoci. W kadym kraju mona znale krla oddanego Prawu i zwalczajcego Bezprawie. adnego kraju nie zamieszkuj wyczne grzesznicy i wszdzie mona znale ludzi, ktrzy przerastaj nawet bogw swym prawym zachowaniem. O wiele atwiej mwi o wadach innych, ni przyzna si do wasnych . Sandaja kontynuowa: O krlu, w kocu Durjodhana widzc, e konwersacja midzy alj i Karn staje si coraz bardziej wroga zbliy si do nich ze zoonymi domi wypowiadajc sowa pokoju i przyjani. Karna lojalny wobec swego przyjaciela zamilk i skupi ca sw uwag na walce. Podobnie uczyni alja.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Karna Parva, Section XXXVI-XLV. 58 Mikoajewska Mahabharata
Opowie 94 Karna upokarza Judhiszthir darowujc mu ycie
1. Arduna i Karna rozpoczynaj siedemnasty dzie bitwy przygotowujc si do pojedynku na mier i ycie; 2. Arduna walczy z Samsaptakami, podczas gdy pozostali Pandawowie walcz z Karn; 3. Karna rani Judhiszthir i darowujc mu ycie zmusza go do ucieczki; 4. Bhima walczy z Karn i zabija kolejnych synw Dhritarasztry; 5. Arduna kontynuuje walk z Samsaptakami; 6. Zraniony strzaami Karny Judhiszthira wycofuje si z walki, cho dzie si nie skoczy i bitwa trwa nadal.
Karna zamia si szyderczo i rzek do Judhiszthiry: O Krlu Prawa, jeste szlachetnie urodzony, znasz Wedy i sponsorowae wielkie rytuay ofiarne. Dlaczego wic uciekasz z pola walki prbujc ratowa swe ycie? Czyby zapomnia o obowizku wojownika? Nie prbuj ju wicej prowadzi wielkich wojen i wyzywa do walki wojownikw takich jak ja. Wracaj do swych kwater lub udaj si pod opiek Arduny i Kryszny. Karna nigdy nie zabija tchrzw takich jak ty. (Mahbharta, Karna Parva, Section XLIX)
1. Arduna i Karna rozpoczynaj siedemnasty dzie bitwy przygotowujc si do pojedynku na mier i ycie
Gdy niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra poprosi swego wonic, aby opowiada dalej o przebiegu bitwy na polach Kurukszetry, Sandaja rzek: O krlu, siedemnastego dnia bitwy o poranku Kaurawowie i Pandawowie uformowali ponownie swe wojska w odpowiednie formacje przygotowujc si do wznowienia walk. Kritawarman i Krypa ustawili si na prawym skrzydle armii Kauraww. Tam te zajli odpowiednie pozycje Uluka i akuni ze sw konnic oraz oddziay mieszkacw gr. Lewego skrzyda bronio trzydzieci cztery tysice nieustraszonych Samsaptakw przygotowujcych si do walki na mier i ycie z Ardun i Kryszn. Karna udekorowany girlandami ze wieych kwiatw, w zotej zbroi ozdobionej klejnotami Angada sta na czele caej armii. Tyw broni twj syn Duhasana na soniu wspierany przez swoje oddziay. Za nimi sta Durjodhana ze swymi brami ochraniany przez Madrakw i Kekajw. Za oddziaami wojownikw na rydwanach ustawiy si oddziay nie-aryjskich wojownikw na soniach. Tysice piechurw uzbrojonych w toporki wojenne i miecze ochraniao sonie. Ksiga VIII Opowie 94 59
Judhiszthira widzc armi wroga uformowan do bitwy rzek do Arduny: O bracie, skoncentruj dzisiaj ca sw uwag na walce z Karn i niech Bhima walczy z Durjodhan, Nakula z Wriszasen, Sahadewa z akunim, a Satjaki z Kritawarmanem. Ja sam zaatakuje Kryp. Arduna posuszny rozkazowi swego najstarszego brata ruszy na swym najstarszym we wszechwiecie rydwanie napdzanym przez ogie, ktry czerpie swj blask z Brahmana i ustawi si na czele formacji Pandaww. Jak twierdz bogowie, rydwan ten naley do Brahmana, bo z niego wypyn i na nim przed Ardun jechali po kolei Brahma, iwa, Indra i Waruna. Powocy komi Karny alja patrzc na Ardun z Kryszn na jednym rydwanie rzek do Karny: O synu Suty, spjrz na tego herosa, ktry ma samego Kryszn za swego wonic. Twj zamiar pozbawienia go ycia uwaam za rwnie niewykonalny jak zabicie boga oceanu Waruny przy pomocy wody lub boga ognia Agniego przy pomocy ognia .
2. Arduna walczy z Samsaptakami, podczas gdy pozostali Pandawowie walcz z Karn
Sandaja kontynuowa: O krlu, wkrtce rozpocz si kolejny dzie bitwy i dwie przeciwstawne siy zderzyy si ze sob z impetem mieszajc si jak nurty Gangesu i Jamuny. Arduna nacigajc ciciw swego uku ruszy do walki z gniewnymi Samsaptakami, ktrzy zasypywali go gradem strza. Niszczy ich rydwany, zabija konie i sonie, obcina gowy i proporce. Zabija ich tysicami, bdc jak Rudra niszczcy w gniewie wszystkie ywe istoty na koniec eonu. W tym samym czasie Karna stojc na czele armii Kauraww ruszy do walki z oddziaami Pandaww prowadzonymi przez Dhrisztadjumn. Dwie potne, wrogie siy staray si ze sob przy akompaniamencie tysica konch i bbnw. Koa rydwanw, ryki zwierzt bojowych i uderzenia broni czyniy straszliwy haas, od ktrego draa ziemia. Karna przywoujc sw niebiask bro sia spustoszenie w oddziaach wroga. Pacalowie otoczyli go tumnie zwartym piercieniem. Rozgniewany tym Karna swymi picioma strzaami pozbawi ycia piciu wielkich wojownikw Pacalw wywoujc tym okrzyki zgrozy. Dziesiciu wojownikw Pacalw dnych zemsty zbliyo si do Karny z napitymi ukami, lecz on, wspomagany przez swych synw Suszen i Satjasen bronicych k jego rydwanw oraz Wriszasen bronicego jego tyw, swymi celnymi ostrzami pozbawi ich ycia. Na pomoc Pacalom ruszyli 60 Mikoajewska Mahabharata
wspierani przez liczne oddziay Satjaki, Bhima, Nakula, Sahadewa i piciu synw Draupadi. Zasypali Karn potokami swych strza. Karna i jego synowie odpowiedzieli gradem swych ostrzy. Suszena sw strza o szerokim ostrzu zama uk Bhimy i z tryumfalnym okrzykiem swymi siedmioma strzaami uderzy go w pier. Bhima uchwyci szybko nowy uk i w rewanu zniszczy uk Suszeny i w jednym mgnieniu oka uderzy go dziesicioma strzaami, a Karn trafi siedemdziesicioma. Nastpnie swymi dziesicioma ostrzami zabi konie i wonic innego syna Karny, Bhanuseny, zniszczy jego bro i uci mu gow. Urodziwa gowa modzieca o twarzy piknej jak ksiyc w peni upadajc na ziemi wygldaa jak odcity od odygi kwiat lotosu. Rozgrzany walk Bhima zala potokami swych strza atakujc go armi Kauraww. Mierzc w kierunku Kritawarmana i Krypy poama ich uki. Duhasan trafi trzema elaznymi strzaami, akuniego szecioma i nastpnymi strzaami zniszczy rydwany Uluki i jego brata. Nastpnie naoy na ciciw swego uku mierteln strza z zamiarem zabicia Suszeny, lecz Karna widzc t strza lecc w kierunku jego syna zniszczy j w powietrzu swoj celn strza i uderzy Bhim swymi siedemdziesicioma trzema ostrzami pragnc go zabi. W tym czasie Suszena uderzy Nakul picioma strzaami w ramiona i pier. Nakula w rewanu uderzy go dwudziestoma ostrzami przeraajc Karn swym wrzaskiem. Suszena w odpowiedzi uderzy Nakul dziesicioma strzaami i zniszczy jego uk. Nakula szybko uchwyci nowy uk i swymi szybkimi strzaami pokry cztery wiartki nieba ranic go trzema strzaami, zabijajc jego konie i wonic i rozbijajc jego uk na kawaki. Rozgniewany Suszena uchwyci nowy uk i w rewanu uderzy Nakul szedziesicioma strzaami, a jego brata Sahadew trafi siedmioma. W tym samym czasie Satjaki zabi wonic Wriszaseny, zrani jego konie i zniszczy jego uk. Nastpnymi strzaami obci proporzec na jego rydwanie i trzema celnymi strzaami uderzy go w pier. Uderzony z ogromn si Wriszasena straci na chwil przytomno, lecz szybko si ockn i uchwyciwszy w donie tarcz i miecz ruszy w kierunku rydwanu Satjaki chcc go zabi. Jednake Satjaki zniszczy jego miecz i tarcz uderzajc je swymi dziesicioma strzaami o gowicy w ksztacie ucha dzika. Duhasana widzc syna Karny bez broni szybko zbliy si do niego i wcign go na swj rydwan. Wriszasena nie dawa jednak za wygran i zdobywszy nowy rydwan uderzy kadego z piciu synw Draupadi siedemdziesicioma strzaami, Satjaki trafi picioma, Bhim czterdziestoma czterema, Sahadew picioma, Nakul trzydziesto- Ksiga VIII Opowie 94 61
ma, ikhandina dziesicioma, a Judhiszthir setk. Zasypujc wroga gradem swych strza broni tyw Karny. W tym samym czasie Satjaki swymi osiemdziesicioma jeden strzaami pozbawi Duhasan jego koni, wonicy i rydwanu, i nastpnie dziesicioma strzaami uderzy go w czoo. Duhasana zdoby szybko nowy rydwan i doczywszy do dywizji Karny zasypywa wojska Pandaww gradem strza. Dhrisztadjumna uderzy Karn dziesicioma strzaami, synowie Draupadi uderzyli go siedemdziesicioma trzema ostrzami, a Satjaki siedmioma. Bhima uderzy go szedziesicioma czterema strzaami, Sahadewa siedmioma, Nakula trzydziestoma, atanika siedmioma, ikhandin dziesicioma, a Judhiszthira setk. Karna w odpowiedzi wykonujc zrczne manewry swym rydwanem i popisujc si lekkoci rki skierowa swe ostrza przeciw atakujcej go ze wszystkich stron potnej sile zbrojnej i uderzy kadego z nich dziesicioma strzaami. Jego uk zdawa si by bez przerwy napity i nikt nie mg dostrzec kiedy nakada na swe strzay pustoszc szeregi wroga. Wszystkie cztery wiartki nieba i caa ziemia zdaway si by pokryte strzaami. Rewanowa si atakujcym trzykrotnie wiksz iloci strza. Przeszywajc ich swymi ostrzami, zabijajc ich konie i ucinajc ich proporce sia w nich przeraenie swym lwim rykiem. Wycinajc sobie ciek w dungli atakujcego wroga wdziera si coraz bardziej do rodka dywizji, gdzie sta Judhiszthira. Zniszczywszy trzydzieci rydwanw heroicznych Czediw ochraniajcych Judhiszthir uderzy go swymi licznymi strzaami. Wojska Pandaww ruszyy Judhiszthirze na pomoc, podczas gdy wojska Kauraww ruszyy na pomoc Karnie i rozgorzaa przeraliwa bitwa miedzy siami Kauraww prowadzonymi przez Karn i siami Pandaww prowadzonymi przez Judhiszthir.
3. Karna rani Judhiszthir i darowujc mu ycie zmusza go do ucieczki
Sandaja kontynuowa: O krlu, nieustraszony Karna przedziera si przez dungl stawiajcych mu zacieky opr wojsk Pandaww w kierunku Judhiszthiry. Swymi strzaami obcina gowy i ramiona swych wrogw pozbawiajc ich ycia. Ich dusze opuszczay polege bohatersk mierci ciaa wypeniajc sob przestworza i spieszc wprost do nieba. Przedziera si przez oddziay Pandaww i Pacalw jak choroba, ktrej nie potrafi zatrzyma ani nucenie witych sylab, ani leki, czy ryty pokutnicze. 62 Mikoajewska Mahabharata
W kocu oddziay Pandaww, Pacalw i Kekajw zdoay go zatrzyma, gdy by ju niedaleko Judhiszthiry. Krl Prawa z oczami poncymi z gniewu zawoa: O Karna, jeste peen pychy i cigle szukasz mierci Arduny. Posuszny rozkazom Durjodhany chcesz nas zniszczy. Zbierz wic ca sw odwag, uka sw potg i si nienawici do nas. Dzi bowiem ja sam bd z tob walczy i swymi strzaami pozbawi ci caej twej pychy. Na poparcie swych sw Judhiszthira uderzy Karn swymi dziesicioma strzaami zrobionymi z elaza i zaopatrzonymi w zote lotki. Karna w rewanu uderzy go dziesicioma strzaami o gowicy z zba cielcia. Judhiszthira wybuchn gniewem jak ogie ofiarny karmiony oczyszczonym tuszczem. Na ciciw swego uku naoy strza zdoln do przebicia gry, straszliw jak bro Niszczyciela. Strzaa ta o sile grzmotu lecc ze wistem trafia Karn w lewy bok. Pod si jej uderzenia Karna zachwia si na nogach i wypuszczajc z doni swj uk opad bez zmysw na dno swego rydwanu. Na ten widok Kaurawowie o pobladych twarzach zaczli krzycze ze zgrozy, a Pandawowie krzyczeli z radoci. Karna jednake szybko ockn si z omdlenia i ponc strasznym gniewem nastawi swj umys na mier Judhiszthiry i napinajc swj uk Widaja ozdobiony zotem stawi Judhiszthirze zacity opr. Swymi dwiema strzaami pozbawi ycia dwch krlewiczw Pacalw, Czandradew i Dandadhar, bronicych k jego rydwanu. Judhiszthira w rewanu uderzy go trzydziestoma ostrzami i kadego z jego synw trzema. Zasypa te swymi strzaami innych wojownikw ochraniajcych Karn. Nieustraszony Karna w rewanu miejc si dziko zrani Judhiszthir swymi strzaami o szerokich ostrzach, po czym ponownie uderzy go swymi szedziesicioma strzaami. Wojownicy Pandaww chcc ratowa swego krla otoczyli Karn ze wszystkich stron i zalali go potokami strza. Karna w odpowiedzi przywoa sw niebiask bro Brahmy, ktra wypenia strzaami wszystkie punkty przestrzeni pustoszc oddziay Pandaww i sw strza zama uk Judhiszthiry. Nastpnie przy pomocy dziewidziesiciu ostrzy zdar z Judhiszthiry jego zbroj ozdobion zotem i drogimi kamieniami, ktra upadajc na ziemi wygldaa jak chmura przez ktr przedary si promienie soca. Lec na ziemi wygldaa jak nocny firmament ozdobiony gwiazdami opady na ziemi. Pokryty krwi i pozbawiony swej zbroi Judhiszthira rzuci w kierunku Karny elazn wczni, lecz Karna szybko j zniszczy swoimi siedmioma strzaami. Judhiszthira w odpowiedzi uderzy Karn czterema lancami trafiajc go w ramiona, pier i czoo. Karna doprowadzony tym do wciekoci i syczc jak w jedn strza o Ksiga VIII Opowie 94 63
szerokim ostrzu obci proporzec na rydwanie Judhiszthiry, zrani go trzema i nastpnymi strzaami zniszczy jego koczany i rozbi na drobne kawaki jego rydwan. Judhiszthira nie mogc wytrzyma naporu Karny wsiad do nowego rydwanu cignionego przez biae konie z czarn sierci na ogonach i zacz ucieka. Karna ruszy za nim w pogo i dogoniwszy go dotkn jego ramienia sw doni, ktrej palce zdobiy rne dobro wrce znaki, takie jak piorun, baldachim, hak, ryba, w i koncha, z zamiarem pochwycenia go. W tym momencie przypomnia sobie jednak o tym, e obieca Kunti, i bdzie szuka tylko mierci Arduny i e zawsze bdzie miaa piciu synw. W tym samym momencie alja rzek: O Karna, nie prbuj zawadn Krlem Prawa, bo gdy to uczynisz, spali on zarwno ciebie jak i mnie na popi. Karna zamia si szyderczo i rzek do Judhiszthiry: O Krlu Prawa, jeste szlachetnie urodzony, znasz Wedy i sponsorowae wielkie rytuay ofiarne. Dlaczego wic uciekasz z pola walki prbujc ratowa swe ycie? Czyby zapomnia o obowizku wojownika? Nie prbuj ju wicej prowadzi wielkich wojen i wyzywa do walki wojownikw takich jak ja. Wracaj do swych kwater lub udaj si pod opiek Arduny i Kryszny. Karna nigdy nie zabija tchrzw takich jak ty. Karna uwolni ramiona Krla Prawa ze swego ucisku i pozwalajc mu na ratowanie si ucieczk zasypa atakujce go oddziay Pandaww gradem strza. Tymczasem oddziay Pandaww, Czediw, Pacalw widzc ucieczk Judhiszthiry podyli za nim. Karna widzc, e caa dywizja Judhiszthiry wycofuje si z walki, by bardzo zadowolony i wspierany przez oddziay Kauraww ciga j potokami swych strza. Gonym wrzaskom wojennym, stukowi k rydwanw i kopyt zwierzt bojowych towarzyszyy gone dwiki bbnw i konch. Tymczasem Judhiszthira jadc na rydwanie syna Arduny i Draupadi, rutakriti, widzc jak Karna dziesitkuje wycofujce si oddziay Pandaww zapon strasznym gniewem i rozkaza odpowiedzie atakiem na ofensyw wroga. Wojownicy Pandaww z Bhim i Satjaki na czele ruszyli do walki z Kaurawami. Chmury strza pokryy niebo, a trupy ludzi i zwierzt pokryy ziemi. Z nieba docieray na ziemi dwiki niebiaskiej muzyki i pieni apsar, ktre witay dusze tysicy polegych herosw i zapraszajc ich do swych pojazdw wiozy ich do krlestwa Indry. Dostrzegajc je i pragnc zdoby niebo walczcy ze sob herosi z radosnym sercem zabijali si nawzajem. Wrogowie zabijali 64 Mikoajewska Mahabharata
wrogw, przyjaciele przyjaci. Wlekli si nawzajem za wosy, gryli, drapali i bili na pici pozbawiajc si nawzajem ycia i oczyszczajc si z grzechw. Pole bitewne zalewaa rzeka krwi budzc strach w sercach lkliwych, wypeniona martwymi ciaami ludzi i zwierzt. Niektrzy walczcy brodzili w niej, podczas gdy inni starali si pozosta na jej brzegu. Niektrzy tonli, inni prbowali pywa. Jeszcze inni kpali si w niej lub pili z niej krew jak mleko. Zbroje, ciaa i bro wojownikw byy pomazane krwi i wszystko wkoo byo czerwone od krwi. Kaurawowie atakowani przez wojska Pandaww zaczli w kocu ucieka.
4. Bhima walczy z Karn i zabija kolejnych synw Dhritarasztry
Sandaja kontynuowa: O krlu, Durjodhana bezskutecznie prbowa zatrzyma uciekajce oddziay Kauraww. Na polu bitewnym pozostao jedynie skrzydo dowodzone przez akuniego walczce z Bhim. Karna widzc ucieczk Kauraww rzek do swego wonicy: O alja, rusz do walki z Bhim. Posuszny jego rozkazowi krl Madrakw skierowa konie w kolorze abdzi w kierunku Pandawy. Bhima widzc zbliajcy si ku niemu rydwan Karny zapon strasznym gniewem i nastawi swe serce na jego mier. Rzek do znajdujcych si w pobliu Dhrisztadjumny i Satjaki: O wojownicy, udajcie si w kierunku Judhiszthiry, aby go ochrania. Sam widziaem, jak wystawi si na niebezpieczestwo podejmujc walk z Karn. Na moich oczach Karna zdar z niego zbroj. Ochraniajcie go, podczas gdy ja sam rusz do walki z Karn. Po wypowiedzeniu tych sw wyjecha Karnie naprzeciw wypeniajc swym wrzaskiem wszystkie punkty przestrzeni. alja rzek: O Karna, spjrz na pdzcego w twym kierunku rozgniewanego Bhim, ktry chce ci spali sw powstrzymywan przez trzynacie lat wciekoci. Nawet po mierci Abhimanju i Ghatotkaki nie widziaem go w rwnie przeraliwej formie. Jest jak ogie koca eonu, ktry potrafi spali na proch wszystkie trzy zjednoczone przeciw niemu wiaty. Karna rozemia si i rzek: O krlu Madrakw, mwisz sam prawd. Bhima nie zna lku i jest wcieky. Nie zawaha si przed zaryzykowaniem swego ycia i nikt mu nie dorwna si. Ze sw maczug w doni wyzwaby do walki samego Niszczyciela. Jednake walka z nim moe mi jedynie pomc w zrealizowaniu mojego najwikszego marzenia, ktrym jest zabicie Arduny. Arduna na pewno ruszy do walki ze mn, gdy dowie si, e pokonaem Bhim. Sta wic na wysokoci zadania i poprowad zrcznie moje konie. Ksiga VIII Opowie 94 65
Bhima i Karna starli si ze sob przy akompaniamencie dochodzcych ze wszystkich stron gonych dwikw trb i uderze bbnw. Karna odpowiedzia na zalewajce go potoki strza Bhimy gradem swych ostrzy trafiajc go w sam rodek piersi. Bhima zala go ponownie deszczem swych strza. Karna w rewanu zniszczy jego uk i ponownie uderzy go swymi strzaami w sam rodek piersi przebijajc zbroj. Bhima uchwyci nowy uk i uderzy Karn licznymi strzaami. Karna w odpowiedzi trafi go swymi dwudziestoma picioma ostrzami. Bhima doprowadzony tym do wciekoci naoy na swj uk strza zdoln do przebicia gry i z si pioruna uderzy ni Karn, ktry pod wpywem jej uderzenia upad na taras swego rydwanu utraciwszy zmysy. alja widzc go w takim stanie wywiz go szybko poza zasig strza Bhimy ratujc mu ycie. Durjodhana widzc, e Bhima pozbawi Karn zmysw, wysa mu na pomoc swych dwudziestu braci wspieranych przez liczne oddziay wojownikw na rydwanach, ktrzy otoczyli Bhim ze wszystkich stron i zalali go potokami rnego rodzaju broni. Rozgniewany Bhima swymi celnymi strzaami zabi piciuset pidziesiciu najodwaniejszych wojownikw i sw strza o szerokim ostrzu uci gow twego syna Wiwitsu. Nastpnymi strzaami pozbawi ycia twych synw Wikat i Sah, ktrzy upadli na ziemi jak dwa potne drzewa obalone przez huraganowy wiatr. Nastpnie wysa do krlestwa boga mierci Jamy twych synw Krath, Nand i Upanand, podczas gdy pozostali widzc mier swych braci rzucili si do ucieczki. Tymczasem Karna odzyskawszy zmysy i widzc mier twoich synw ponownie ruszy przeciw Bhimie, ktry powita go gradem swych wyposaonych w lotki strza. Karna w odpowiedzi przeszy go dziewicioma prostymi strzaami o szerokich ostrzach wykutych w elazie. Bhima w rewanu uderzy go siedmioma ostrzami. Karna syczc jak jadowity w zala Bhim gstym deszczem strza, podczas gdy Bhima ryczc jak lew przykry go paszczem swych ostrzy. Rozgniewany Karna przeszy Bhim dziesicioma ostrymi strzaami wyposaonymi w lotki zrobione z pir ptaka Kanki i inn strza o szerokim ostrzu zama jego uk. Bhima uchwyci w donie potn kolczast maczug owinit sznurem konopnym i ozdobion zotem i z caej siy rzuci ni z w kierunku Karny. Jednake Karna zniszczy j celnymi strzaami, gdy leciaa ku niemu z gonym hukiem przypominajcym grzmot. Bhima uchwyci ponownie swj uk i przykry Karn paszczem swych ostrych strza. Karna w rewanu przeszy go trzema strzaami. Bolenie zraniony Bhima naoy na ciciw swego uku 66 Mikoajewska Mahabharata
przeraliw strza, ktra przeszya zbroj Karny i ranic go zakopaa si w ziemi. Od jej uderzenia Karna zadra na swym rydwanie jak gra podczas trzsienia ziemi. Pragnc zemsty uderza Bhim dwudziestoma picioma strzaami i nie zaprzestajc wypuszczania strza ze swego uku zniszczy jego uk, obci proporzec na jego rydwanie, zabi jego wonic i rozbi na drobne kawaki jego rydwan. Bhima, ktry si dorwnywa bogowi wiatru, uchwyci w donie sw maczug i w straszliwym szale zeskoczy ze swego bezuytecznego rydwanu na ziemi miadc sw maczug wspierajce Karn oddziay Kauraww. Sam jeden rozgromi oddzia siedmiuset bojowych soni wyposaonych w potne ky i wywiczone w zabijaniu wroga. Wyposaony w w wiedz o ich procesach witalnych uderza je w skronie, paty czoowe i oczy. Pod wpywem jego uderze rzucay si do ucieczki, cho prowadzcy je jedcy zmuszali je do powrotu i ponowienia ataku. W kocu Bhima powali je wszystkie na ziemi razem z ich jedcami. Zabi rwnie pidziesit dwa ogromne sonie nalece od oddziaw prowadzonych przez akuniego, setk wojownikw na rydwanach i setki piechurw. Armia twych synw spalana przez soce i maczug Bhimy kurczya si jak przykrywajca ogie skra i ze strachu przed Bhim uciekaa we wszystkich kierunkach. Piciuset wojownikw na rydwanach widzc pogrom armii Kauraww ruszyo w krzykiem przeciw Bhimie zasypujc go gradem strza. Wcieky Bhima pozabija ich wszystkich swoj maczug razem z ich wonicami, zniszczy ich proporce, rydwany i bro. akuni wysa wwczas do walki z nim trzy tysice konnicy uzbrojonej w miecze, lance i wcznie, lecz Bhima przedzierajc si przez ich szeregi jak wiatr i krcc w doni sw maczug wszystkich ich pozabija i wsiadszy do nowego rydwanu ruszy ponownie przeciw Karnie, ktry w midzyczasie walczc z Judhiszthir zmusi go do ucieczki i ciga go zasypujc go swymi ostrzami wyposaonymi w lotki z pir ptaka Kanki. Bhima doprowadzany tym widokiem do jeszcze wikszej wciekoci zala Karn od tyu potokami strza. Karna zaprzesta cigania Judhiszthiry i skierowa swe strzay przeciw Bhimie. Na pomoc Bhimie ruszy Satjaki. Karna, cho bolenie zraniony przez strzay Satjaki, pogania swe konie w kierunku Bhimy zasypujc go swymi ostrzami. Ci dwaj herosi o niespoytej energii, Karna i Bhima, stojc naprzeciw siebie na swych rydwanach ze swymi potnymi napitymi ukami i zalewajc si nawzajem potokami ognistych strza wygldali przeraliwie i dziko rozwietlajc swym gniewem cae pole bitewne. Niebo pokryy chmury ich strza, Ksiga VIII Opowie 94 67
poprzez ktre nie mogy si przedrze nawet promienie znajduj- cego si w zenicie soca. onierze Kauraww odzyskawszy swe zmysy ruszyli na pomoc Karnie, podczas gdy armie Pandaww ruszyy na pomoc Bhimie. Dwie przeciwstawne siy zderzyy si ponownie ze straszliwym hukiem mieszajc si ze sob jak wody rzek wpadajcych do oceanu.
5. Arduna kontynuuje walk z Samsaptakami
Sandaja kontynuowa: O krlu, w zgieku bitwy, podczas ktrej tak wielu wojownikw stracio ycie, da si wyranie sysze brzk Gandiwy dochodzcy z tego miejsca pola bitewnego, gdzie Arduna walczy z Samsaptakami. Militarne siy Kosalw i Narajanw zaleway Ardun deszczem strza. Arduna niszczy je swymi ostrzami. Wdarszy si w sam rodek wrogich dywizji zalewany przez potoki strza napotka na opr Suarmana, ktry trafi go dziesicioma ostrzami, trzema uderzy Kryszn w jego prawe rami i jednym trafi w proporzec na rydwanie Arduny z wizerunkiem Hanumana zrobionym przez niebiaskiego artyst. Uderzona jego strza wielka mapa zaskrzeczaa straszliwym gosem i przeraeni jej wrzaskiem Samsaptakowie zamarli w bezruchu tracc zmysy. Szybko jednak odzyskali zmysy i otoczywszy rydwan Arduny ze wszystkich stron zalali go potokami strza. Cho masakrowani przez strzay Arduny, atakowali uparcie jego konie i czepiali si dyszla i k jego rydwanu. Niektrzy z nich czepiali si potnych ramion Kryszny jak i stojcego na swym rydwanie Arduny. Kryszna potrzsajc ramionami zrzuca ich na ziemi jak so strzsa ze swego grzbietu niepodanego jedca. Podobnie rozgniewany ich napadem Arduna miady wielu z nich swymi strzaami. Arduna rzek: O Kryszna, popatrz na tych heroicznych Samsaptakw, ktrzy odwayli si na tak bezporedni atak, cho tysice ich ginie od mych strza. Potrafi ich jednak pokona. Na potwierdzenie swych sw Arduna zad w sw konch. Zawtrowaa mu koncha Kryszny. I gdy przeraeni dwikiem ich konch Samsaptakowie zamarli w bezruchu, Arduna sparaliowa ich nogi przywoujc sw niebiask bro Naga. Uwolniona dziki tej broni ogromna ilo ww owina si wok ich ng. I gdy stali bez ruchu jak skamieniali, Arduna zacz ich kosi swymi ostrzami. Pod naciskiem strza Arduny uwolnili jego konie i rydwan od swego ucisku opadajc na ziemi i porzucajc bro. 68 Mikoajewska Mahabharata
Tymczasem Suarman widzc sw armi sparaliowan i w uciskach ww przywoa sw niebiask bro zwan Sauparna. Spowodowaa ona przylot niezliczonego mnstwa ptakw, ktre zaczy poera we. Uwolnieni z ucisku ww Samsaptakowie wznowili atak zalewajc Ardun potokami swych strza i innej broni. Arduna odpowiedzia gradem strza niszczc ich bro i zabijajc wielu. Nieustraszony Suarman uderzy Ardun sw prost strza w pier i nastpnie trafi go swymi trzema ostrzami. Gboko zraniony Arduna saniajc si z blu usiad na tarasie swego rydwanu. Na ten widok ze wszystkich stron da si sysze dwik bbnw i konch i radosne wrzaski: Arduna zosta zabity. Arduna jednake szybko powrci do zmysw i przywoa sw niebiask bro Aindr. Z niebiaskiego pocisku wysypay si tysice strza zabijajc zwierzta bojowe i ich jedcw i budzc w sercach Samsaptakw straszliwy lk. Nie byo wrd nich nikogo, kto potrafiby stawi tej broni opr i sparaliowani strachem padali masowo od strza Arduny, ktry ponc na polu bitewnym jak bezdymny ogie zabi dwadziecia siedem tysicy wojownikw i trzy tysice soni.
6. Zraniony strzaami Karny Judhiszthira wycofuje si z walki, cho dzie si nie skoczy i bitwa trwa nadal
Sandaja kontynuowa: O krlu, tymczasem Kritawarman, Krypa, Awatthaman i Durjodhana ze swymi brami widzc pogrom swych wojsk ruszyli im na pomoc. Bramin Krypa zala potokami swych strza oddziay rindajw. Przeciw Krypie ruszy ikhandin zasypujc go gradem strza. Krypa zniszczy je w powietrzu, zanim zdoay do niego dotrze i swymi dziesicioma strzaami zrani ikhandina, ktry nie pozosta mu duny i zrani go gboko swymi siedmioma ostrymi strzaami ozdobionymi pirami ptaka Kanki. Wcieky bramin w rewanu zabi jego konie i wonic i zniszczy jego rydwan. ikhandin uchwyciwszy w donie miecz i tarcz zeskoczy na ziemi i pogna w kierunku Krypy, ktry z wysokoci swego rydwanu zalewa go deszczem strza. Dhrisztadjumna ruszy mu na pomoc zasypujc Kryp gradem swych strza. Na pomoc Krypie pospieszy Kritawarman. W tym samym czasie Awatthaman zatrzyma swymi strzaami oddziay Judhiszthiry, ktre spieszyy ikhandinowi na pomoc, Durjodhana powstrzyma Nakul i Sahadew, a Karna walczy z Bhim. Krypa nie zaprzestawa zalewa ikhandina deszczem swych ozdobionych zotem strza, lecz on krcc swym mieczem niszczy je wszystkie w powietrzu. W kocu Krypa sw celn Ksiga VIII Opowie 94 69
strza zniszczy tarcz ikhandina ozdobion setk ksiycw. ikhandin, cho bez tarczy nadal bieg w kierunku Krypy wywijajc swym mieczem bdc jak szaleniec biegncy prosto w uciski mierci. Ksi Pacalw, Suketu, ruszy mu na pomoc zalewajc Kryp potokami swych niezwykle ostrych strza. W czasie gdy ikhandin widzc Kryp angaujcego si w walk z kim innym wycofa z walki, Suketu uderzy Kryp kolejno swymi dziewicioma, siedemdziesicioma i trzema ostrzami. Nastpnie zniszczy jego uk i miertelnie zrani jego wonic. Rozgniewany tym Krypa uchwyci nowy uk i swymi trzydziestoma strzaami zrani go miertelnie. I gdy Suketu drc na caym ciele prbowa usta na swym rydwanie, Krypa sw strza ostr jak brzytwa obci mu gow. Jego ozdobiona zotymi kolczykami gowa upada na ziemi jak zdobycz, ktra uwolnia si z uchwytu szponw drapienego ptaka. Na ten widok przeraone mierci swego dowdcy oddziay zaczy ucieka przed strzaami Krypy we wszystkich kierunkach. W tym samym czasie Kritawarman i Dhrisztadjumna walczyli ze sob jak dwa sokoy o sw zdobycz. Dhrisztadjumna uderzy Kritawarmana w pier dziewicioma strzaami. Kritawarman, cho bolenie zraniony, przykry Dhrisztadjumn i jego rydwan gstym paszczem strza czynic go niewidocznym. Dhrisztadjumna przedar si przez gszcz tych strza jak soce przez chmury i ponc strasznym gniewem zala go deszczem swych ognistych ostrzy. Kritawarman jednak wszystkie je zniszczy swymi celnymi strzaami. Dhrisztadjumna w rewanu zabi wonic Kritawarmana i widzc oddziay Kauraww pdzone mu na pomoc zasypa je setkami swych ostrzy. Tymczasem syn Drony, Awatthaman, wykonujc zrczne manewry swym rydwanem i ukazujc swe wielkie ucznicze umiejtnoci zbliy si do Judhiszthiry ochranianego przez Satjaki i piciu synw Draupadi zasypujc ich gradem swych strza. Przywoujc sw niebiask bro przykry pole bitewne strzaami jak baldachimem, przez ktry nie mogy si przedrze nawet promienie soca. Jedynie Awatthaman rozwietla je potokami swych ognistych strza i nikt nawet nie mia spojrze w jego kierunku. Judhiszthira, Satjaki i synowie Draupadi pokonali jednak w kocu paraliujcy ich strach przed spotkaniem ze mierci i odpowiedzieli gradem swych ostrzy. Satjaki uderzy syna Drony najpierw siedemdziesicioma strzaami i nastpnie zrani go siedmioma dugimi ostrzami ozdobionymi zotem. Judhiszthira trafi go siedemdziesicioma trzema strzaami, Pratiwindhja uderzy go siedmioma, rutakarman trzema, rutakriti picioma. 70 Mikoajewska Mahabharata
Sutasoma dziewicioma, a atanika siedmioma. Awatthaman w rewanu syczc jak jadowity w uderzy Satjaki dwudziestoma picioma strzaami naostrzonymi na kamieniu. rutakriti uderzy dziewicioma ostrzami, Sutasom picioma, rutakarmana omioma i Pratiwindhj trzema. atanik uderzy dziewicioma strzaami, a Krla Prawa picioma. Nie zaprzestajc wysyania strza ze swego uku zniszczy uk rutakriti. Heroiczny syn Draupadi uchwyci szybko nowy uk i przeszy syna Drony wieloma ostrymi strzaami. Awatthaman w rewanu zala oddziay Pandaww deszczem swych strza i nastpnie z dzikim umiechem zniszczy uk Judhiszthiry i przeszy go trzema strzaami. Syn Dharmy uchwyci szybko nowy uk i uderzy syna Drony w pier i ramiona siedemdziesicioma ostrzami. W tym samym czasie rozgniewany i rozgrzany walk Satjaki z dzikim wrzaskiem zniszczy uk Awatthamana sw celn strza z gowic w ksztacie pksiyca. Awatthaman w rewanu zabi wonic Satjaki sw wczni. W czasie gdy Satjaki prbowa opanowa swe pozbawione wonicy konie, siy Pandaww na rozkaz Judhiszthiry rzuciy si razem przeciw synowi Drony zasypujc go rnego rodzaju broni. Nieustraszony Awatthaman przywita ich atak gradem swych ostrzy konsumujc wojska Pandaww jak ogie such traw. Rozgniewany tym Judhiszthira zawoa: O braminie, musisz by cakowicie pozbawiony uczucia przywizania i wdzicznoci, skoro tak bardzo pragniesz mnie dzi zabi! Tylko wojownik powinien napina swj uk, a nie bramin. Obowizkiem bramina jest asceza i studiowanie Wed. Ty sam jeste braminem tylko z nazwy. Jeste nikczemnikiem, a nie braminem! Awatthaman z dzikim umiechem zastanowi si przez chwil nad tym, gdzie mieszka Prawda i nie odpowiedzia ani sowem zalawajc ponownie syna Dharmy potokami swych strza. Judhiszthira nie mogc znie ataku syna Drony wycofa si z zasigu jego strza i skierowa swe strzay ku innym oddziaom wroga. Gdy to uczyni, Awatthaman rwnie pogna swe konie w kierunku innego miejsca pola bitewnego, gdzie toczya si bitwa. W czasie, gdy Arduna czyni pogrom wrd Samsaptakw, Bhima wrd Kauraww i Karna wrd Pacalw, twj syn Durjodhana walczy z Nakul i Sahadew. Uderzy Nakul i jego cztery ogiery dziewicioma strzaami i sw ostr jak brzytwa strza obci proporzec na rydwanie Sahadewy. Nakula w rewanu uderzy Durjodhan siedemdziesicioma trzema strzaami, a Sahadewa uderzy go picioma. Rozgniewany tym Durjodhana zniszczy ich uki i przeszy kadego z nich siedemdziesicioma trzema strzaami. Bracia bliniacy pikni jak niebiascy Ksiga VIII Opowie 94 71
modziecy uchwycili szybko nowe luki i pokryli twego syna chmurami swych strza. Durjodhana odpowiedzia potokami swych ostrzy. Jego uk zdawa si by bez przerwy napity. Jego strzay ze zotymi lotkami naostrzone na kamieniu przykryy wszystkie punkty przestrzeni i gdy Nakula i Sahadewa znikli z widoku przykryci paszczem jego strza, wszyscy uznali ich za zabitych. Do walki z twoim synem ruszy Dhrisztadjumna zalewajc go deszczem swych ostrzy. Durjodhana w rewanu miejc si i gono krzyczc przeszy go najpierw dwudziestoma picioma strzaami i nastpnie szedziesicioma picioma i kolejn strza zniszczy jego uk. Dhrisztadjumna z ciaem pokrytym ranami i oczami czerwonymi z gniewu uchwyci szybko nowy uk i pragnc mierci Durjodhany uderzy go pitnastoma strzaami bdcymi jak syczce jadowite we. Gboko zraniony Durjodhana w swej zbroi podziurawionej przez strzay i z ciaem opywajcym krwi wyglda rwnie piknie jak drzewo Kinsuka pokryte czerwonym kwieciem. Rozgniewany i szukajc rewanu ponownie zniszczy uk Dhrisztadjumny sw strza o szerokim ostrzu i swymi dziesicioma ostrzami trafi go w czoo midzy brwiami. Strzay te ozdabiay twarz Dhrisztadjumny tak jak szukajce nektaru pszczoy zdobi w peni rozkwity kwiat lotosu. Dhrisztadjumna uchwyci nowy uk i picioma celnymi strzaami zabi wonic i cztery ogiery Durjodhany. Inn strza zniszczy jego uk. Pozostaymi dziesicioma strzaami odci jego proporzec z wizerunkiem sonia, chronicy go przed socem baldachim i zniszczy jego koczany, miecz i maczug. Modsi bracia Durjodhany widzc go cakowicie pozbawionego broni ruszyli mu szybko na pomoc. Twj modszy syn Durdhara wcign go na swj rydwan i wywiz go poza zasig strza Dhrisztadjumny. W midzyczasie Karna chcc ratowa Durjodhan przerwa walk z Satjaki i ruszy do walki z Dhrisztadjumn, cho Satjaki ciga go dalej swymi strzaami. Armia Pacalw pragnc zwycistwa zasypaa Karn gradem strza. Karna uderzy omioma strzaami omiu dowdcw Pacalw gotowych do pojedynku z nim i nastpnie swymi ostrzami zabi tysice wojownikw wywiczonych w walce i sposzy setki atakujcych go soni. Rydwan Karny pozostawia za sob ciek wypenion stosami martwych cia soni, koni i ludzi, porzuconej broni i zniszczonych rydwanw. Tego dnia Karna swymi bohaterskimi wyczynami przewyszy zarwno Bhiszm jak i Dron. Galopowa wrd Pacalw jak lew wrd stada jeleni czynic wrd nich straszliwe spustoszenie. Nikt, kto si do niego zbliy, nie zdoa uj z yciem. Karna przynoszc saw swemu imieniu zabi wielu 72 Mikoajewska Mahabharata
najodwaniejszych herosw. Patrzc na jego walk mylaem, e nikt z Pacalw nie zdoa si uratowa. Judhiszthira widzc jak Karna spala swymi strzaami armi Pacalw ruszy przeciw niemu ze swymi oddziaami majc u boku swych braci bliniakw, Nakul i Sahadew, Satjaki i synw Draupadi. Z Dhrisztadjumn w stray przedniej zasypali Karn swymi strzaami. Karna w odpowiedzi sam jeden rzuci si na atakujc go mas jak Garuda na siedlisko wy. Wywizaa si midzy nimi zacita walka. Karna niszczy armi Pandaww swymi strzaami tak jak soce niszczy swymi promieniami ciemno. W tym samym czasie Bhima walczy w pojedynk z armi Kauraww pustoszc j swymi strzaami. Ci dwaj herosi niszczc bez litoci wojska wroga wygldali wspaniale rozwietlajc skpane w krwi pole bitewne sw wasn energi. W pewnym momencie Durjodhana zbliy si do Karny i alji i rzek: O wojownicy, walczcie z caym swym powiceniem, bo albo pokonujc Pandaww zdobdziemy wadz nad ca ziemi, albo ginc w walce zdobdziemy niebo. Sowa Durjodhany powitano radosnymi okrzykami i biciem w bbny. Znajdujcy si w pobliu Awatthaman zawoa: O wojownicy, mj ojciec, bramin Drona zosta zabity przez Dhrisztadjumn na waszych oczach, w momencie gdy odoy sw bro i pogry si w jodze. Przysigam, e pomszcz jego mier. Nie zdejm swej zbroi, zanim nie zabij tego niegodziwca Dhrisztadjumny. Niech bramy do nieba pozostan dla mnie na zawsze zamknite, jeeli nie zrealizuj swej przysigi. Nie zawaham si take przed zabiciem ktregokolwiek z braci Pandaww, gdy napotkam ich na swej drodze! Sowa syna Drony wzbudziy w sercach Kauraww wieki entuzjazm. Tymczasem Arduna po pokonaniu w pojedynk ogromnej liczby walczcych na mier i ycie Samsaptakw rzek do swego wonicy: O Kryszna, opr stawiany przez Samsaptakw zosta zamany. Zwykli onierze i ich przywdcy, ktrzy pozostali przy yciu, uciekaj w panice nie mogc znie uderzenia mych strza i dwiku mej konchy. Udajmy si wic tam, gdzie w samym centrum oddziaw Judhiszthiry widz proporzec Karny. Udzielmy im wsparcia unikajc walki z innymi wojownikami, bo nikt poza mn nie zdoa stawi Karnie skutecznego oporu. Takie jest moje yczenie, cho zawsze bd posuszny twojej woli. Uczy wic to, co uwaasz za najlepsze w tej sytuacji. Kryszna rzek: O Arduna, zniszcz bez chwili wahania siy Kauraww. Kryszna z Ardun z gonym stukotem k i furkotem proporca wdarli si na swym rydwanie cignionym przez gniade Ksiga VIII Opowie 94 73
konie w sam rodek nieprzenikalnej siy Kauraww amic ich szeregi. Z oczami czerwonymi z gniewu byszczc wasn energi wygldali wspaniale. Odpowiadajc na wyzwanie wroga i czerpic rado z walki wygldali jak bliniacy Awinowie wzywani przy pomocy odpowiednich rytw przez kapanw podczas rytuaw ofiarnych. Durjodhana widzc zniszczenie, ktre Arduna z Kryszn czyni w jego armii, raz jeszcze ponagli Samsaptakw do wznowienia ataku na nich. Tysic rydwanw, trzy setki soni, czternacie tysicy konnicy i sto tysicy piechurw ponaglanych przez dowdcw zalali Ardun ze wszystkich stron potokami strza. Arduna w rewanu pokry cay nieboskon chmurami ozdobionych zlotem ostrzy, ktre byskay na niebie jak byskawice i opaday na wroga jak jadowite we. Syszc brzk Gandiwy i uderzenia palcw Arduny wszyscy myleli, e rozpada si ziemia i zaamuj si wszystkie punkty przestrzeni. Po zabiciu tysica wojownikw Arduna ruszy ku ich dalszemu skrzydu ochranianemu przez Kambhodw. Swymi strzaami o szerokich ostrzach obcina uzbrojone w rn bro ramiona i gowy tych, co tak bardzo pragnli go zabi. Upadali na ziemi jak potne drzewa powalone przez huragan. Modszy brat szefa Kambhodw ruszy do walki z Ardun zalewajc go deszczem swych ostrzy. W odpowiedzi na jego atak Arduna dwiema strzaami w ksztacie pksiyca obci jego ramiona wygldajce jak kolczaste maczugi i nastpn ostr jak brzytwa strza obci mu gow o twarzy piknej jak ksiyc w peni. Niezwykle przystojny brat szefa Kambhodw zlany krwi upad ze swego rydwanu na ziemi wygldajc jak wierzchoek gry o kolorze czerwonego arszeniku obcity przez piorun. Arduna nie ustawa w walce wysyajc heroicznych Samsaptakw do krlestwa boga mierci Jamy. Awatthaman widzc spustoszenie czynione przez Ardun ruszy do walki z nim potrzsajc gniewnie swym potnym ukiem. Pragnc zemsty, z ustami szeroko otwartymi i oczami czerwonymi z gniewu, wyglda jak sama mier na zakoczenie eonu. Zala Ardun z Kryszn potokami swych strza ukrywajc cakowicie pod nimi ich rydwan. Wszystkie ywe istoty widzc tych dwch obrocw wszechwiata obezwadnionych przez strzay Awatthamana krzyczay z rozpaczy. Sidhowie i Czaranowie modlili si o dobro wszechwiata. Nigdy dotychczas Awatthaman nie wykaza si rwnie potn si. Sam dwik jego uku paraliowa wroga strachem. Kryszna widzc, e syn Drony w swej przeraliwej formie zdoa przygasi nawet energi Arduny, popad w 74 Mikoajewska Mahabharata
straszliwy gniew. Wziwszy gboki oddech spojrza na Ardun palcym wzrokiem. Rzek: O Arduna, jak to moliwe, aby syn Drony przewyszy ci dzisiaj sw energi? Czyby osaba sia twoich ramion? Czyby utraci swj uk i rydwan? Czyby zosta ranny? Nie daj si pokona sentymentom i nie oszczdzaj go dlatego, e jest synem twojego nauczyciela. Walcz! Arduna zganiony w ten sposb przez Kryszn unis swj uk i mierzc starannie obci proporzec i baldachim na rydwanie Awatthamana, zniszczy jego uk, wczni, maczug. I nastpnie kilkoma strzaami o gowicy z zbw cielcia gboko zrani go w rami. Omdlewajcy z blu Awatthaman uchwyci si masztu na swym rydwanie i jego wonica chcc uratowa mu ycie wywiz go szybko poza zasig strza Arduny. Walki trway dalej i do zakoczenia siedemnastego dnia bitwy byo jeszcze daleko. Arduna zabija tysice Samsaptakw, Bhima pustoszy armi Kauraww, a Karna spala swymi strzaami Pacalw. Tymczasem Judhiszthira upokorzony przez Karn, ktry darowa mu ycie i cierpic straszliwy bl od otrzymanych ran wycofa si z walki, aby w miejscu odlegym o dwie mile od zgieku bitewnego przez chwil odpocz.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Karna Parva, Section XLVI-LVII.
Ksiga VIII Opowie 95 75
Opowie 95 Kryszna ochrania Judhiszthir i Ardun przed grzechem bratobjstwa
1. Kryszna opisuje Ardunie walk Judhiszthiry z Karn i zachca go do zabicia Karny; 2. Sandaja opowiada Dhritarasztrze raz jeszcze o tym, jak Karna upokarza Judhiszthir darujc mu ycie; 3. Arduna za rad Kryszny prbuje odszuka Judhiszthir i upewni si, e cigle pozostaje przy yciu; 4. Judhiszthira bdnie interpretuje obecno Kryszny i Arduny w swym namiocie jako znak, e Karna zosta zabity; 5. Krl Prawa rozczarowany, e Arduna nie zabi Karny i mylc, e uciek przed nim ze strachu, wybucha gniewem obraajc Ardun jako nosiciela Gandiwy; 6. Kryszna powstrzymuje Ardun przed realizacj swej przysigi i zabiciem Judhiszthiry wyjaniajc mu, e czasami to, co wyglda jak Prawda, jest Nieprawd; 7. Kryszna radzi Ardunie, aby swj gniew na Judhiszthir wyrazi pomniejszym sowem braku szacunku realizujc w ten sposb sw przysig i zarazem pozostawiajc go przy yciu; 8. Kryszna ochrania Ardun wzburzonego swymi sowami pod adresem Judhiszthiry przed samobjstwem radzc mu, aby zabi si symbolicznie poprzez wychwalanie samego siebie; 9. Zawstydzony swym czynem Arduna chyli gow przed Krlem Prawa, ktry czuje si zabity przez jego sowa; 10. Kryszna wyjania Judhiszthirze, e to on skoni Ardun do wypowiedzenia nieprzyjemnych sw, aby unikn przelewu braterskiej krwi; 11. Dziki mediacji Kryszny Krl Prawa i Arduna uwalniaj si od swego gniewu.
Judhiszthiar w wielkim popiechu unis pochylonego do jego stp Kryszn i stojc przed nim ze zoonymi domi rzek: O Kryszna, dziki tobie zrozumiaem swj wasny wystpek. Owiecie mnie i uratowae. Swoj rad uchronie nas przed straszliwym nieszczciem. Zarwno ja, jak i Arduna stracilimy rozum i nie utonlimy w bezbrzenym oceanie smutku tylko dziki twojemu przewodnictwu. Ty jeste dla nas sterem i okrtem. (Mahbharta, Karna Parva, Section LXX)
1. Kryszna opisuje Ardunie walk Judhiszthiry z Karn i zachca go do zabicia Karny
Sandaja opowiada dalej krlowi Dhritarasztrze: O krlu, Arduna po rozgromieniu Samsaptakw rzek do Kryszny: O Kryszna, nasza armia ucieka w popochu nie mogc wytrzyma naporu Karny. Cho wytam wzrok i do koca dnia jest jeszcze daleko, nie mog nigdzie dostrzec Judhiszthiry. Nie widz ani jego proporca, ani rydwanu. Sprbujmy upewni si, czy jest on bezpieczny pod ochron swych modszych braci. Kryszna rzek: O Arduna, widz Judhiszthir ciganego przez potne siy Kauraww, ktrzy pon dz zabicia go. Oddziay soni, konnicy, rydwanw i piechoty pragn go pochwyci tak jak 76 Mikoajewska Mahabharata
ndzarz pragnie pochwyci klejnot. Cho Bhima, Satjaki i Pacalowie spiesz mu z pomoc zasypujc Kauraww swymi strzaami, nie udaje im si ich na dugo zatrzyma. Kaurawowie bijc w bbny, dmc w konchy, potrzsajc ukami i dziko krzyczc pdz za Judhiszthir z grzmotem podobnym do wd monsunu pdzcych wartk rzek do oceanu. Twj brat znalaz si w ucisku mierci i jest ju jak libacja wlewana do ognia ofiarnego. Armia Kauraww jest dobrze uformowana i uzbrojona. Sam Indra nie potrafiby przed ni uciec. Strzay Durjodhany, Awatthamana, Krypy i Karny potrafi powali gry. Widz jak Karna wyzywa Judhiszthir do walki. Jest on wielkim wojownikiem i wspierany przez oddziay Kauraww potrafi go pokona. Judhiszthira jest niezmiernie wycieczony surow ascez i swymi umiejtnociami walki nie dorwnuje Karnie. Podejmujc walk z Karn znalaz si w wielkim niebez- pieczestwie. Widz jak upada. Obawiam si, e zosta zabity. Nie widz ju duej jego proporca. Jest wic moliwe, e Karna zabi Krla Prawa na oczach Bhimy, Satjaki, Dhrisztadjumny i ikhandina, Pacalw, Czediw i rindajw. Karna niszczy swymi strzaami dywizje Pandaww tak jak so kwiaty lotosu. Pod jego naporem armie Pandaww rzucaj si do ucieczki. Spjrz na widoczny wrd nich poruszajcy si szybko proporzec Karny. Swymi strzaami gronymi jak jadowite we zabija Pacalw tak jak Indra zabija niegdy dajtjw. Rozglda si take na wszystkie strony w poszukiwaniu ciebie. Ze swym napitym ukiem, pod biaym baldachimem wyglda wspaniale jak Indra po pokonaniu wroga. Kaurawowie patrzc na jego odwag witaj go swymi okrzykami budzc strach w sercach Pandaww. Karna zachca ich do walki woajc: O Kaurawowie, nie pozwlcie, aby rinda- jowie zdoali uciec z yciem. Ja sam bd ochrania wasze tyy. Karna rozglda si za twym proporcem z wielk map Hanumanem poszukujc ciebie. Gorco pragnie z tob walki bdc jak cignca do ognia ma szukajca swej wasnej destrukcji. Odwany i rozgniewany ma zawsze na uwadze dobro synw krla Dhritarasztry i padajc ofiar swego grzesznego rozumowania nie potrafi zaakceptowa twej wyszoci. Zbierz wic ca swoj energi i zabij t niegodziw dusz razem z jego sprzymierzecami. Poka Kaurawom ca sw dzielno. Uczy to, co naley obecnie uczyni pamitajc o tym, e ty sam jeste dusz oczyszczon z grzechw i e Karna ywi do Judhiszthiry wielk uraz. Nastaw swe serce na ostateczn walk z Karn. Kryszna przerwa na krtko sw mow i po chwili rzek: O Arduna, mam dobr wiadomo: Judhiszthira yje! Bhima ruszy Ksiga VIII Opowie 95 77
w jego obronie prowadzc za sob ca armi wspieran przez rindajw i Satjaki. Swymi strzaami sieje pogrom wrd Kauraww i zmusza ich do ucieczki. Broczc krwi ze swych ran rozbiegaj si we wszystkich kierunkach. Wygldaj aonie jak ziemia pozbawiona plonw. Pod uderzeniami jego strza wielu z nich pada na ziemi bez ycia. Pacalowie rwnie nie zaprzestaj cigania ich swymi strzaami. Krypa, Karna i inni dowdcy Kauraww prbuj stawia im opr .
2. Sandaja opowiada Dhritarasztrze raz jeszcze o tym, jak Karna upokarza Judhiszthir darujc mu ycie
Niewidomy krl Dhritarasztra rzek: O Sandaja, opowiedz mi raz jeszcze ze wszystkimi szczegami o tym, jak nieustraszony Karna upokorzy Judhiszthir darujc mu ycie. Sandaja rzek: O krlu, w czasie gdy Arduna walczy z Samsaptakami, Durjodhana z poow swych oddziaw zbliy si do Judhiszthiry i uderzy go siedemdziesicioma trzema strzaami ostrymi jak brzytwa. Rozgniewany tym Judhiszthira w rewanu dosign go trzydziestoma strzaami o szerokich ostrzach. W tym samym czasie oddziay Kauraww ruszyy do ataku na Krla Prawa prbujc go pochwyci. Rozpoznajc ich intencje Nakula, Sahadewa i Dhrisztadjumna z ca armi ruszyli mu na pomoc. Na pomoc Judhiszthirze pospieszy rwnie Bhima, lecz Karna sam jeden potokami swych strza zatrzyma te potne siy Pandaww i cho walczyli z nim z caym swym oddaniem zasypujc go gradem strza, oszczepw i lanc, nie potrafili go pokona. Sahadewa zbliy si do Durjodhany i przywoujc sw niebiask bro uderzy go dwudziestoma ostrzami. Krl Kurw skpany we krwi wyglda rwnie wspaniale jak wielki so z rozszczepion skroni. Karna widzc go w tym stanie pospieszy mu na pomoc i przywoujc sw niebiask bro zacz ni zabija masowo onierzy Pandaww. Pod naciskiem jego strza dywizja Judhiszthiry zacza ucieka. Strzay paday tak szybko, e gowice nastpnych strza uderzay w lotki poprzednich i w wyniku tej kolizji wielki poar zda si pokrywa cae niebo. Karna uywajc swej najpotniejszej broni koysa swymi ramionami pomazanymi past sandaow i ozdobionymi klejnotami i zotem, i ku zdumieniu wszystkich gboko zrani Judhiszthir. Rozgniewany Judhiszthira uderzy go swymi pidziesicioma ostrzami. Od potokw jego strza robio si ciemno. Z wszystkich stron dochodziy jki wroga zabijanego przez strzay syna boga Prawa, Dharmy. Gdzie tylko spojrza swym rozgniewanym wzrokiem, tam zwarte szeregi wroga 78 Mikoajewska Mahabharata
zaamyway si. Rozgniewany Karna rewanowa si rwnie gstym potokiem rnego rodzaju strza. Swymi trzema strzaami o szerokich ostrzach uderzy Judhiszthir w pier. Krl Prawa gboko zraniony usiad na tarasie swego rydwanu rozkazujc swemu wonicy, aby wycofa jego rydwan z zasigu strza wroga. Kaurawowie widzc ucieczk Judhiszthiry rzucili si za nim w pogo krzyczc: Pochwymy krla! W obronie Judhiszthiry pospieszyy setki Kekajw i Pacalw. Karna zasypujc ich swymi ostrzami zabi pi setek. Nie mogc wytrzyma jego uderzenia szukali schronienia u Bhimy. Tymczasem Karna na swym rydwanie ciga Judhiszthir, ktry poraniony licznymi strzaami i bliski utraty przytomnoci ucieka w kierunku obozu Pandaww wspierany po obu stronach przez swych braci bliniakw Nakul i Sahadew. Karna przeszy go swymi trzema straszliwymi strzaami. Judhiszthira w rewanu uderzy go w sam rodek piersi i zrani jego wonic. Rwnie Nakula i Sahadewa bronic Judhiszthiry zasypali Karn swymi ostrzami. Karna w rewanu uderzy kadego z nich strza o niezwykej ostroci i czterema strzaami zabi ogiery Judhiszthiry w kolorze koci soniowej z czarn sierci w swych ogonach. Nastpnie miejc si dziko sw jedn strza o szerokim ostrzu zrzuci na ziemi jego krlewskie nakrycie gowy. Kolejnymi strzaami zabi rwnie konie Nakuli i zniszczy jego uk. Judhiszthira i Nakula pozbawieni swych rydwanw wsiedli szybko na rydwan Sahadewy. Prowadzcy rydwan Karny alja poruszony tym widokiem rzek: O Karna, miae zamiar walczy dzi Ardun. Dlaczego wic kontynuujesz walk z Judhiszthir. W walce z nim wyczerpiesz cay zapas swej broni. Rwnie twoja zbroja podziu- rawiona jego strzaami przestanie ci chroni. Staniesz do walki z Ardun z pustymi koczanami i zmczonymi komi. Ja sam take sabn od trafnych uderze strza Judhiszthiry. Zrobisz z siebie pomiewisko. Karna ignorujc sowa swego wonicy ciga dalej Judhiszthir, Nakul i Sahadew swymi ostrzami. alja widzc, e Karna nastawi swj umys na mier Judhiszthiry, rzek ze miechem: O Karna, co ci przyjdzie z zabicia Judhiszthiry? Czy zapomniae ju o Ardunie? Czy nie syszysz ju brzku Gandiwy i dwiku konch Arduny i Kryszny? Arduna potopi wszystkie nasze oddziay w powodzi strza. Spjrz te na Bhim, ktry walczy z Durjodhan. Nie pozwl, aby go dzisiaj zabi na oczach wszystkich. Czy nie widzisz, e zdobywa nad nim przewag? Ratuj swego krla. W kocu Karna syszc sowa alji i pragnc Ksiga VIII Opowie 95 79
ratowa Durjodhan ruszy w jego kierunku pozostawiajc Judhiszthir, Nakul i Sahadew samym sobie. Judhiszthira ponc straszliwym wstydem z powodu tego, e Karna darowa mu ycie, z ciaem obolaym od otrzymanych ran, jadc razem z Nakul na rydwanie Sahadewy wycofa si w popiechu do obozu Pandaww. Usiad na swym wytwornym ou pozwalajc nadwornym medykom na usunicie tkwicych w jego ciele strza. Rzek do swych braci bliniakw: O bracia, wracajcie na pole bitewne i udzielcie wsparcia Bhimie .
3. Arduna za rad Kryszny prbuje odszuka Judhiszthir i upewni si, e cigle pozostaje przy yciu
Sandaja kontynuowa: O krlu, losy bitwy s zmienne i po pokonaniu Awatthamana przez Ardun wojska Pandaww zyskay ponownie przewag nad siami wroga i amic ich szeregi zmusiy je do ucieczki. Durjodhana zbliy si do Karny i rzek z uczuciem: O Karna, Pandawowie miad bezlitonie nasz armi. Tylko ty moesz ich zatrzyma. Karna przywoa sw niebiask bro Bhargawa, z ktrej wypyny miliony ostrych strza zasypujc cakowicie ca armi Pandaww. Tysice soni, koni, rydwanw i ich jedcw padao od ich uderzenia bez ycia na ziemi powodujc jej drenie. Pacalowie i Czediowie tracili zmysy jak sonie uciekajce przed poarem. Widok rzezi spowodowanej przez niebiask bro Karny budzi przeraenie we wszystkich ywych istotach. rindajowie zabijani masowo przez Karn zaczli wzywa na pomoc Ardun z Kryszn bdc jak duch umarego, ktry dotarszy do krlestwa Jamy wzywa Jam na pomoc. Arduna syszc te gosy rzek: O Kryszna, spjrz na ten pogrom naszych armii czyniony przez Karn przy pomocy niebiaskiej broni Bhargawa, na ktr nie ma przeciw-siy. Karna szuka mnie swym wzrokiem. Nie uda mi si dzisiaj unikn walki z nim. Podczas bitwy wojownik zabija innego lub sam zostaje zabity. Jego mier jednak jest rwnie zwycistwem, gdy otwiera mu drog do nieba. Kryszna rzek: O Arduna, powstrzymaj si chwilowo od walki z Karn. Sprbujmy najpierw odszuka twego najstarszego brata Judhiszthir, ktry zosta dzi przez niego ciko zraniony, aby go podnie na duchu. A nastpnie zmobilizuj wszystkie swe siy, aby zabi Karn. Kryszna poprowadzi konie w kierunku obozu Pandaww mylc o tym, e im pniej podejm walk z Karn, tym bardziej bdzie on zmczony i tym atwiej bdzie go pokona. 80 Mikoajewska Mahabharata
Arduna chcc odnale Judhiszthir unika angaowania si w walk i szukajc go rozglda si po polu bitewnym, lecz nigdzie nie mg go dostrzec. Zbliy si do Bhimy i zapyta: O bracie, czy wiesz, gdzie uda si Krl Prawa? Bhima rzek: O Arduna, krl Judhiszthira zraniony bolenie strzaami Karny wycofa si z pola bitewnego. Nie jestem nawet pewien, czy jeszcze yje. Arduna odpowiedzia: O Bhima, Judhiszthira na pewno uda si do naszego obozu. Sprbuj go odszuka. Ten wspaniaomylny czowiek, najlepszy z nas wszystkich, podj dzi ogromne ryzyko walczc z Karn. Bhima rzek: O Arduna, lepiej bdzie, jeeli ty sam udasz si na poszukiwanie naszego brata i krla. Ja sam nie mog opuci mojego stanowiska, bo Kaurawowie uznaj mnie za tchrza. Arduna rzek: O Bhima, wyzywajcy mnie do walki Samsaptakowie zatrzymaj mnie i nie pozwol mi opuci pola bitewnego przed zapadniciem zmroku. Bhima rzek: O Arduna, id, ja sam powstrzymam Samsaptakw. Na te sowa Bhimy Arduna rzek do Kryszny: O Kryszna, poprowad mj rydwan do naszego obozu, gdy bardzo pragn zobaczy Krla Prawa. Kryszna poganiajc konie zawoa zwracajc si do Bhimy: O Bhima, zabij tych wszystkich wrogw Arduny, bo ty potrafisz tego dokona .
4. Judhiszthira bdnie interpretuje obecno Kryszny i Arduny w swym namiocie jako znak, e Karna zosta zabity
Sandaja kontynuowa: O krlu, pozostawiajc Bhim na czele caej armii Kryszna pogna konie Arduny szybkie jak ptak Garuda w kierunku obozu Pandaww. Dotarli tam z szybkoci myli i natychmiast udali si do namiotu Judhiszthiry, ktry lea na swym ou wyczerpany od otrzymanych ran. Upadli mu do ng, cieszc si, e odnaleli go ywego. Judhiszthira sdzc, e przybyli do niego w rodku dnia po to, aby poinformowa go o mierci Karny, rwnie bardzo si ucieszy. Pogratulowa im zwycistwa tak jak Brihaspati niegdy pogratulowa zwycistwa Indrze i Wisznu po zabiciu przez nich asury Dambhy. Judhiszthira rzek gosem zaamujcym si z radoci: O herosi witajcie! Wasz widok sprawia mi niewysowion rado. Jest to dla mnie znak, e zdoalicie zabi Karn i po zabiciu go przybylicie do mego namiotu. Obeznany z wszelkiego rodzaju broni by on w walce rwnie grony jak jadowity w, a jako naczelny dowdca Kauraww by ich zbroj i obroc. Jego nauczycielem by sam Paraurama. Za sw odwag by wychwalany we wszystkich trzech wiatach. Niszczy bezlitonie Ksiga VIII Opowie 95 81
swych wrogw i by nie do pokonania nawet przez bogw z Indr na czele. Sw energi dorwnywa bogowi ognia i wiatru i majc na uwadze dobro Durjodhany by zawsze gotowy do sprowadzenia na nas nieszczcia. W swej gbi by rwnie niezgbiony jak Podziemny wiat, a dla swych wrogw by bezwzgldny jak sam Niszczyciel zaangaowany w eksterminacj wszystkich ywych istot. Zostaem dzi przez niego pokonany i nie potrafi znie tego ponienia! Na oczach Dhrisztadjumny, Satjaki, Nakuli, Sahadewy, synw Draupadi i caej armii Pacalw zniszczy moj bro, rydwan, proporzec, zabi moje konie i wonic. Po pokonaniu caej mej armii pokona mnie, cho walczyem z nim z ca swoj moc. cigajc mnie pokona moj ochron i upokorzy mnie swymi sowami. To, e jeszcze yj, zawdziczam odwadze Bhimy. Lk przed Karn odbiera ju mi spokj podczas trzynastu lat naszego wygnania. Cay mj umys skupi si na rozmylaniu nad tym, jak go zniszczy. Czy to we nie, czy na jawie nigdy nie potrafiem o nim zapomnie. Cay wszechwiat wydawa mi si by nim wypeniony. Gdziekolwiek przebywaem, widziaem go zawsze oczami swego umysu. Dzi cay pon od ognia mej nienawici do niego! Jak ostatni tchrz uciekaem przed nim, aby ratowa swe ycie i on, cho mg mnie zabi, puci mnie wolno. Czy moe by co bardziej upokarzajcego dla wojownika? C mi przyjdzie z ycia i krlestwa po doznaniu takiej haby? Nikt nigdy mnie w tak straszliwy sposb nie upokorzy i dlatego tak bardzo chciaem, aby dzi go zabi. Wasza obecno w moim namiocie dowodzi, e najwiksze pragnienie mego serca spenio si. O Arduna, opowiedz mi ze wszystkimi szczegami, w jaki sposb pozbawie ycia Karn, cho by on w posiadaniu niebiaskiej broni Parauramy, odwag dorwnywa Jamie, a umiejtnoci walki Indrze. Durjodhana zawsze oddawa mu cze i liczy na to, e spowoduje twoj mier. Opowiedz mi, w jaki sposb na oczach wszystkich jego przyjaci zdoae uci mu sw strza gow. Zabijajc go dokonae wielkiego czynu, ktry raduje me serce. Powiedz, czy faktycznie pozbawie ycia tego aroganckiego syna wonicy, ktry chepi si swym heroizmem i szuka twej mierci? Czy zabie tego grzesznika, ktry chcia walki z tob i by gotowy odda temu, kto ci do niego sprowadzi cay swj majtek? Czy zabie tego przyjaciela Durjodhany, ktry w obecnoci Bharatw wychwala si swym heroizmem? Czy ley on na polu bitewnym z wszystkimi czonkami przebitymi twymi 82 Mikoajewska Mahabharata
strzaami i zlany krwi? Czy zostaa wreszcie zniszczona gwna podpora Durjodhany? Czy jego dumne obietnice zabij Ardun pozostan ju na zawsze niespenione? O Arduna, powiedz mi, czy faktycznie pad dzi martwy na ziemi ten czowiek o niewielkim zrozumieniu, ktry lubowa, e nie umyje swych stp, zanim ci nie zabije, ktry przysiga rwnie, e zabije Kryszn i w obecnoci wszystkich krlw nazywa nas pustym nasieniem sezamowym, ktre nie produkuje plonu i ktry ze miechem rozkaza Duhasanie, aby przywlk za wosy przed ich oblicze nasz on Draupadi? Niech usysz z twych wasnych ust, e zabie Karn. Uga swymi sowami poar mego serca zrodzony z potrzeby odpaty i podsycany przez huragan poczucia upokorzenia. Wie o jego mierci sprawi mi dzisiaj ogromn rado. Powiedz wic, e go zabie! Czekam na t wiadomo z rwnie wielkim utsknieniem, jak Wisznu czeka na wiadomo o mierci Wrtry.
5. Krl Prawa rozczarowany, e Arduna nie zabi Karny i mylc, e uciek przed nim ze strachu, wybucha gniewem obraajc Ardun jako nosiciela Gandiwy
Arduna rzek: O krlu, nie mog dostarczy ci wiadomoci, na ktr tak czekasz. W czasie gdy walczyem z Samsaptakami, pojawi si nagle przede mn syn Drony i zasypa mnie gradem swych strza. Prowadzone przez niego oddziay Kauraww otoczyy mj rydwan zwartym piercieniem. Zabiem piciuset z nich i ruszyem do walki z Awatthamanem, ktry naciera na mnie jak krl soni na lwa. Zasypywa mnie i Kryszn gradem swych ostrzy. Osiem wozw cignionych przez osiem wow wypenionych po brzegi strzaami podao za nim dostarczajc mu strza. Sigajc do mych niewyczerpalnych koczanw niszczyem jego strzay moimi strzaami. Jego strzay byy tak szybkie i paday tak gsto, e trudno byo dostrzec kiedy nakada je na ciciw swego uku i z ktrej padaj strony. Jego uk zdawa si by bez przerwy napity. Gdy uderzy mnie i Kryszn picioma ostrzami, w jednym mgnieniu oka odpowiedziaem mu strzaami o mocy pioruna. Z caym ciaem pokrytym strzaami wyglda jak jeozwierz. Karna wspierany przez pidziesiciu wojownikw na rydwanach ruszy mu na pomoc. Zabiem ich wszystkich unikajc jednak chwilowo walki z Karn, bo nie mogc ci nigdzie na polu bitewnym dostrzec, chciaem jak najszybciej ci odnale. Usyszaem, e otrzymae liczne rany walczc z Awatthamanem i e walczye z Karn. Widziaem jak przywoa sw niebiask Ksiga VIII Opowie 95 83
bro Bhargawa, na ktr nie ma przeciw-siy. Nie widzc ciebie pomylaem, e musiae uda si na odpoczynek do naszego obozu zraniony przez okrutnego Karn. Przybyem wic tutaj, aby zobaczy, co si z tob dzieje. O bracie, nie ma nikogo poza mn, kto byby w stanie skutecznie przeciwstawi sw si sile Karny. Przysigam, e jeszcze dzi stan do walki z nim i go zabij. Gdybym nie zrealizowa mej przysigi, niech pieko mnie pochonie. Udziel mi swego bogosawiestwa i niech Satjaki i Dhrisztadjumna broni k mojego rydwanu, a Judhamanju i Uttamaudas mych tyw. Jeszcze dzi na wasne oczy bdziesz mg zobaczy nasz walk na mier i ycie. Zabij Karn i wszystkich jego krewnych zaangaowanych w t bitw. Judhiszthira cierpic straszliwy bl upokorzenia i ponc nieodpart potrzeb zemsty usyszawszy, e Karna pozostaje cigle przy yciu, nie potrafi opanowa swego gniewu. Zawoa: O Arduna, swym zachowaniem splamie swj honor wojownika! Opucie pole bitewne pozwalajc na to, aby nasza armia uciekaa pod naporem wroga. Niezdolny do zabicia Karny ulegajc lkowi pozostawie Bhim samego na polu bitewnym i przyszede tutaj. W taki to sposb odpacasz si naszej matce Kunti za cay jej trud dania ci ycia? W czasie gdy przebywalimy na wygnaniu w Lesie Dwaitawana przysigae, e zabijesz Karn. Dlaczego wic tego dotychczas nie uczynie? Gdyby mi tego nie obieca, nie podejmowabym tej wojny. Liczc na to, e zrealizujesz sw obiet- nic, obdarzaem ci moim bogosawiestwem. Twoje obietnice okazay si jednak rwnie prne jak kwiaty, ktre nie rodz owocu. Przez trzynacie lat wygnania ylimy nadziej na odzyskanie naszego krlestwa liczc na ciebie. Nawet gos z nieba, ktry da si sysze sidmego dnia po twym urodzeniu zapowiada twe wielkie uczynki. Gos rzek: O Kunti, twj syn dorwna Indrze sw walecznoci i pokona wszystkich swych wrogw. Obdarzony najwysz energi palc Las Khandawa pokona bogw z Indr na czele i rne inne ywe istoty. Ujarzmi Madrakw, Kalingw i Kaikejw i pozbawi ycia Kauraww. W caym wszechwiecie nie bdzie ucznika, ktry by go przewysza i adna ywa istota nie zdoa go pokona. Po opanowaniu wszystkich gazi wiedzy i zdobyciu kontroli nad swymi zmysami podporzdkuje sobie wszystkie ywe istoty sw wol. Sw urod dorwna Somie (Ksiycowi), szybkoci wiatrowi, cierpliwoci grze Meru, zdolnoci wybaczania Ziemi, splendorem Surji, bogactwem Kuberze, walecznoci Indrze, a sw potg Wisznu. Obdarzony 84 Mikoajewska Mahabharata
wielk energi bdzie wychwalany za to, e przynis swym przyjacioom zwycistwo i klsk wrogom. Co wicej bdzie on zaoycielem nowego rodu. Gos ten syszeli nawet, asceci zamieszkujcy szczyty gr Sataringa. Zapowiedzi te jednake nie speniy si. Wida nawet bogowie mog mwi nieprawd! Pamitajc o pochwaach pod twoim adresem wypowiadanych przez wielu riszich nie spodziewaem si tego, e moesz przestra- szy si Karny i pozwoli Durjodhanie na wygran. O Arduna, twj rydwan zosta zbudowany przez niebiaskiego rzemielnika. Twj miecz jest ozdobiony zotem i jedwabiem. Twj uk Gandiwa mierzy sze okci i masz Kryszn za swego wonic. Dlaczego wic opucie pole bitewne z lku przed Karn? Oddaj lepiej swj uk Krysznie i sam zosta jego wonic. Niech Kryszna zabije Karn tak jak Indra zabi swym piorunem Wrtr, albo oddaj Gandiw komu innemu, kto przewysza ci sw walecznoci. Gdy tak uczynisz, wiat przynajmniej nie bdzie w nas widzia stracecw, ktrzy w rezultacie utraty krlestwa potracili swe ony, synw i wszelkie widoki na szczcie tonc w bezkresnym piekle niedoli. Lepiej gdyby si w ogle nie narodzi, skoro doszo do tego, e ucieke z pola walki ze strachu przed Karn! Haba Gandiwie! Haba twoim silnym ramionom! Haba twoim niewyczerpalnym koczanom. Haba twemu rydwanowi, ktry otrzymae od boga ognia, Agniego! Haba twemu propor- cowi z wielk map Hanumanem!
6. Kryszna powstrzymuje Ardun przed realizacj swej przysigi i zabiciem Judhiszthiry wyjaniajc mu, e czasami to, co wyglda jak Prawda, jest Nieprawd
Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna rozgniewany sowami Judhiszthiry sign po miecz chcc go zabi. Kryszna, ktry zna wszystkie sekrety ludzkiego serca, widzc jego gniew rzek: O Arduna, dlaczego chwytasz za miecz? Nie widz tutaj adnego wroga. Kaurawowie pozostali na polach Kurukszetry i prbuj nadal stawia opr Bhimie. Ty sam opucie pole bitewne chcc zobaczy swego krla i zrealizowae swj cel. Krl yje. Dlaczego wic zamiast si cieszy, wycigasz miecz? Nie widz tu nikogo, komu mgby uci gow. Z kim chcesz walczy? Jakiej ulege iluzji stworzonej przez twj umys? Arduna rzucajc na Judhiszthir nienawistne spojrzenia i syczc jak w rzek: O Kryszna, przysigaem, e utn gow kademu, kto odway si powiedzie, e nie zasuguj na noszenie mego uku Gandiwy i e byoby lepiej, abym go odda komu Ksiga VIII Opowie 95 85
innemu! Przed chwil sowa te wypowiedzia mj krl. Nie mog puci mu tego pazem! Zabij tego prawego krla, ktry sam boi si wykonania najdrobniejszego czynu niezgodnego z Prawem i w ten sposb zrealizuj moj przysig! Arduna, cho wzburzony znalaz moment na refleksj i po krtkiej chwili rzek: O Kryszna, ty sam znasz teraniejszo, przeszo i przyszo caego wszechwiata. Powiedz mi wic, c powinienem uczyni w sytuacji, w ktrej si znalazem: czy mam popeni grzech zabijajc mego najstarszego brata i krla, czy te amic moj przysig? Postpi zgodnie z twoj rad. Kryszna rzek: O Arduna, wstyd si, e pozwolie sobie na gniew tam, gdzie powiniene powstrzyma si od gniewu. Nikt, kto pozna subtelnoci Prawa, nie zachowaby si w ten sposb. Grzech popenia zarwno ten, kto wykonuje dziaania niewaciwe, jak i ten, kto wykonuje dziaania waciwe, lecz potpiane przez wite pisma. W odlegej przeszoci najwiksi mdrcy bazujc na znajomoci Prawdy i praworzdnej intuicji zadeklarowali swym uczniom sw opini na temat dziaania w rnych sytuacjach. Ten, kto nie pozna ich opinii, moe niekiedy straci orientacj tak jak ty, co do tego, jak powinien dziaa. Czasami nie jest atwo okreli, jak naley si zachowa, cho w witych pismach jest zawarte wszystko. W sytuacji, w ktrej si obecnie znalaze, cho deklarujesz ch dziaania zgodnie z liter Prawa, jeste faktycznie motywowany przez ignorancj i nieznajomo Prawa. Zapominasz bowiem o najwyszej zasadzie, ktr jest unikanie zabijania kadej ywej istoty. Powstrzymywanie si od przemocy i ranienia jest najwysz cnot. W sytuacji koniecznoci wyboru lepiej skama ni zabi. Dlaczego wic znalazszy si samemu w takiej sytuacji wyboru, zachowujesz si jak czowiek z posplstwa i chcesz zabi swego najstarszego brata i Krla Prawa, ktry jest znawc i obroc Prawa? Sprawiedliwi zawsze potpiaj wszelkie zabijanie poza polem bitewnym, gdzie jest ono dozwolone. I nawet tam zabronione jest zabijanie tych, ktrzy utracili bro lub prosz o lito. Wspomnian przez ciebie przysig, ktr tak boisz si zama, uczynie kiedy zbyt pochopnie i wynikaa ona z twej prnoci. I teraz w konsekwencji tej przysigi ulegajc dalej zudzeniu zrodzonemu z twej prnoci chcesz popeni straszliwy grzech. Kryszna kontynuowa: O Arduna, powstrzymaj swj gniew. Dlaczego rzucasz si z nagim mieczem na swego zasugujcego na wszelk cze krla nie rozwaywszy najpierw wszystkich meandrw, ktrymi biegnie cieka Prawa? Droga Prawa jest tajemnicza i czsto trudno j zrozumie. Za sprawiedliwego jest 86 Mikoajewska Mahabharata
uwaany ten, kto mwi zawsze prawd i nie istnieje nic, co by przewyszao prawdomwno. Jednake praktyka prawdomw- noci jest trudna do zrozumienia bez odnoszenia jej do zasadniczych atrybutw Prawdy. Prawda moe by niewyraalna w praktyce i moe brzmie jak Nieprawda w sytuacji, gdy Nieprawda staa si Prawd, a Prawda Nieprawd. I dlatego w sytuacji zagroenia ycia i utraty caego majtku oraz w obronie ycia bramina wypowiedzenie faszu jest dozwolone. Nie jest ono rwnie uwaane za grzech, jeeli jest wypowiadane w maestwie i dla zdobycia kobiety. W tych piciu przypadkach prawoci jest wypowiedzenie kamstwa a nie prawdomwno. Ten kto praktykuje prawdomwno bez znajomoci rnicy midzy Prawd i Nieprawd jest gupcem i grzesznikiem. Prawy w swym dziaaniu jest jedynie ten, kto pozna t rnic. I dlatego ten kto j zna, gromadzi zasugi i zdobywa niebo, cho wykona dziaania uchodzce za okrutne i grzeszne tak jak Walaka, podczas gdy ten kto jej nie zna praktykujc prawdomwno grzeszy tak jak Kauika. Arduna rzek: O Kryszna, opowiedz mi o Walace i Kauice. Kryszna rzek: O Arduna, meandry prawoci nie s atwe do zrozumienia. Prawdomwny i nie ywicy w swym sercu adnej urazy myliwy o imieniu Walaka zawsze realizowa obowizki swej kasty i utrzymywa przy yciu swe ony i syna polujc na zwierzta. Pewnego dnia nie udao mu si jednak nic upolowa i gdy w kocu zobaczy u wodopoju lepego drapienika, ktry nadrabia swj brak wzroku doskonaym wchem, potraktowa go jak zwierzyn own i zabi go, cho nigdy przedtem podobnego zwierzcia nie widzia. Po dokonaniu tego, jak si zdawao okrutnego czynu, opad na niego z nieba deszcz kwiatw i przy akompaniamencie niebiaskiej muzyki ukaza si przed nim niebiaski rydwan, aby zabra go do nieba. Okazao si bowiem, e swym czynem uwolni bogw od ich straszliwego wroga i zasuy na niebo. Zabity przez niego lepy drapienik by bowiem w posiadaniu uzyskanych drog ascezy darw, dziki ktrym niszczy wszystkie ywe istoty i to z tego to powodu Samo- Stwarzajcy-Si pozbawi go wzroku. Kauika z kolei by ascet, ktry nie zna wystarczajco witych pism. Mieszka w maej wiosce pooonej na przeciciu wielu rzek. Dotrzymujc swego lubu prawdomwnoci by przez wielu wychwalany. Pewnego dnia zobaczy uciekinierw, ktrzy schowali si w lesie przed cigajcymi ich rozbjnikami. Rozbj- nicy spotkali Kauik na swej drodze i sawic jego prawdomw- no zapytali go o kryjwk uciekinierw i Kauika powiedzia im Ksiga VIII Opowie 95 87
prawd. Dziki jego sowom rozbjnicy odnaleli swe ofiary, okradli je i zabili. W ten to sposb Kauika, cho powiedzia prawd, popeni wielki grzech powodujc ich mier i w konsekwencji swego czynu pogry si w piekle. Czowiek musi si nauczy rozrnia cnot od grzechu. Niekiedy mona t wiedz zdoby przez rozmylania. Wielu twierdzi, e jest ona zawarta w witych pismach. Nie zaprzeczam temu. W witych pismach nie mona jednak znale opisu kadego moliwego przypadku. Naley pamita, e przykazania moralne zostay ogoszone w tym celu, aby wszystkie ywe istoty mogy si rozwija i wzrasta. Religia nakazuje unikania przemocy. Prawo (dharma) ochrania ludzi i utrzymuje ich przy yciu. Staroytni mdrcy ju dawno doszli do tego wniosku. Naley wic ochrania Prawo, bo Prawo ochrania wszechwiat. O Arduna, w wietle tego, co ci powiedziaem zadecyduj sam, czy Judhiszthira, ktry jest synem boga Prawa Dharmy, Krlem Prawa i obroc Prawa zasuguje na mier .
7. Kryszna radzi Ardunie, aby swj gniew na Judhiszthir wyrazi pomniejszym sowem braku szacunku realizujc w ten sposb sw przysig i zarazem pozostawiajc go przy yciu
Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna rzek: O Kryszna, twe sowa s wypenione wiedz i mdroci. Jeste dla nas jak ojciec i u ciebie szukamy ochrony. Wiesz wszystko, co si tyczy trzech wiatw i znasz doskonale kanony prawoci. Cigle jednak nie wiem, co mam uczyni, bo twe sowa nie rozproszyy mego gniewu. Znasz doskonale moj przysig, e zabij kadego, kto odway si powiedzie, abym odda mj uk Gandiw komu, kto jest odwaniejszy ode mnie. Bhima podobnie przysig, e zabije kadego, kto omieli si powiedzie do niego: tularak. Sam te syszae, jak Krl Prawa powtrzy kilkakrotnie, abym odda swj uk komu odwaniejszemu. Jeeli zrealizuj moj przysig i zabij go, nie bd mg dalej y nawet przez moment. Nie potrafi jednak take zignorowa mojej przysigi. Zostaem ju zabrudzony przez grzech wyraajc moj intencj zabicia go pync z utraty rozumu i szalestwa. Porad mi, c mam uczyni, aby zarwno zrealizowa moj znan caemu wiatu przysig, jak i zachowa przy yciu mojego najstarszego brata i siebie samego. Kryszna rzek: O Arduna, krl Judhiszthira wypowiadajc do ciebie swe sowa by wyczerpany walk z Karn i gboko uraony jego upokarzajcymi sowami. Wypowiedzia je uginajc si pod bagaem tych emocji. W dzisiejszym dniu walka toczy si o ycie 88 Mikoajewska Mahabharata
Karny. Po jego mierci Kauraww bdzie mona uzna za poko- nanych. Krl Prawa swymi sowami chcia sprowokowa ci do zabicia Karny. Wie bowiem doskonale, e nikt poza tob nie jest w stanie tego dokona. Z tego to powodu wypowiedzia pod twoim adresem te nieprzyjemne sowa. Czy faktycznie zasuy sobie tym na mier? Jeeli chcesz dotrzyma swej przysigi nie zabijajc go, posuchaj mej rady. Wyjawi ci sposb, jak moesz go zabi pozostawiajc go rwnoczenie przy yciu. W ludzkim wiecie osoba zasugujca na szacunek yje dopty, dopki jest przez innych darzona szacunkiem. Gdy spotka si z czyjej strony ze sowami braku szacunku, umiera, cho cigle yje. Ty sam zawsze odnosie si do Krla Prawa z szacunkiem. Podobnie czynili twoi bracia i wszystkie inne czcigodne osoby. Zrealizuj wic sw przysig ukazujc mu w swych sowach w jaki pomniejszy sposb brak szacunku. Uczy to jednak tak, aby w aden sposb nie mg poczyta twych sw za wykroczenie przeciw jego krlewskiemu autorytetowi. Czowiek, ktry poszukuje dobra powinien zawsze bez skrupuw zachowywa si w opisany przeze mnie sposb w sytuacji takiej tak ta, w ktrej si znalaze. Sposb ten by wychwalany przez prorokw Atharwana i Angirasa. Po wypowiedzeniu pomniejszego sowa braku szacunku padnij Judhiszthirze do stp wypowiadajc swe zwyke sowa szacunku, aby nie pozostawi najmniejszej plamki na jego honorze. Twj brat jest mdry i si nie rozgniewa, a ty postpujc zgodnie z moj rad oczycisz si z wszelkiego faszu i grzechu bratobjstwa i koncentrujc si na swym zadaniu powrcisz na pole bitewne, aby zabi Karn. Arduna wdziczny Krysznie za jego rad przemwi do Krla Prawa nieprzyjemnym jzykiem, wypowiadajc sowa, ktrych nie mwi nigdy przedtem. Rzek: O bracie, nie kar mnie w ten sposb siedzc samemu w miejscu odlegym o dwie mile od pola bitewnego. Pozwl Bhimie, ktry walczy wanie z herosami Kauraww, aby mnie karci. Na polu bitewnym dokonuje on wielkich czynw, ktrym twoje czyny nie dorwnuj. Sw maczug, mieczem i strzaami pozbawia ycia tysice koni, soni i ich jedcw, niszczy tysice rydwanw. Obdarzony walecznoci Indry i si Jamy i Kubery swymi stopami i piciami miady tysice wrogw. To on ma prawo mnie karci, a nie ty, ktry jeste cay czas pod ochron swych przyjaci. Uczeni powiadaj, e sil bramina s jego sowa, a si wojownika s jego ramiona. Twoje karcce mnie sowa s okrutne. Ja sam, moje ony i moi synowie zawsze w swym yciu i sercu mamy na uwadze twoje dobro. Nie powinnimy jednak, jak widz, spodziewa si po tobie godziwej Ksiga VIII Opowie 95 89
odpaty, skoro mimo tego ranisz mnie wczniami swych sw. Lec na ou naszej wsplnej ony Draupadi obraasz mnie swymi sowami, cho zabiem tak wielu wielkich herosw mylc o twoim dobru. Jeste okrutny i nieczuy. Suc tobie nigdy nie doznaem szczcia. To z myl o twym dobru senior naszego rodu Bhiszma zdradzi ci rodki prowadzce do jego wasnej mierci i dla twego dobra ja sam zabiem go osaniajc si ikhandinem jak tarcz. Myl o odzyskaniu suwerennoci nie sprawia mi te adnej radoci, bo wiem, e ty sam jeste naogowym graczem w koci. Po przegraniu wszystkiego w koci, do czego s zdolni tylko ci, co upadli najniej, chcesz teraz dziki sile naszych ramion zniszczy swego wroga. Cho Sahadewa przedstawi ci ca grzeszno gry w koci, ktrej oddaj cze tylko niegodziwcy, i wymieni wszystkie nieszczcia, do ktrych ona prowadzi, nie uleczye si ze swego naogu. To przez twj nag znalelimy si wszyscy na samym dnie pieka. Angaujc si w gr w koci sprowadzasz na nas same nieszczcia. I cho to tym sam sprowadzie na nas t katastrof, wypowiadasz pod moim adresem swe nieprzyjemne karcce mnie sowa, na ktre nie zasuyem. To ty, a nie ja, jeste naogowym graczem w koci. To przez twj nag utracilimy nasze krlestwo. To ty swym dziaaniem sprowadzie na nas to cae nieszczcie. Nie prowokuj naszego gniewu uderzajc nas okrutnym biczem swej mowy .
8. Kryszna ochrania Ardun wzburzonego swymi sowami pod adresem Judhiszthiry przed samobjstwem radzc mu, aby zabi si symbolicznie poprzez wychwalanie samego siebie
Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna po wypowiedzeniu pod adresem Judhiszthiry tych nieprzyjemnych i gorzkich sw i w peni wiadomy popenionego grzechu westchn ciko w poczuciu skruchy i ponownie sign po miecz. Kryszna rzek: O Arduna, c to znaczy? Dlaczego znowu chwytasz za swj miecz zrobiony ze stali w kolorze nieba? C chcesz w ten sposb osign? Arduna rzek z gbokim smutkiem: O Kryszna, po tym niegodziwym uczynku, ktrego si dopuciem w stosunku do mojego krla i brata, nie pozostaje mi nic innego, jak zabi si moim wasnym mieczem. Kryszna rzek: O Arduna, mdrcy nie pochwalaj samobjstwa. Zabijajc samego siebie wpadniesz wprost do pieka gorszego nawet od tego, ktrego by dowiadczy zabijajc swego brata. Zamiast zabija si swym mieczem, zacznij przed swym starszym bratem sam siebie wychwala. Zabij si w 90 Mikoajewska Mahabharata
ten sposb symbolicznie, bo taka prna mowa w oczach innych rwna jest samobjstwu. Arduna posuszny Krysznie rzek do Judhiszthiry: O krlu, w caym wszechwiecie nie ma ucznika, ktry by mi dorwna za wyjtkiem iwy. I nawet ten Najwyszy Bg uzbrojony w swj uk Pinaka darzy mnie szacunkiem. Gdybym zechcia, mgbym zniszczy cay wszechwiat razem z wszystkimi zamieszkujcymi go ywymi istotami. To ja uczyniem z wszystkich krlw twych poddanych umoliwiajc tobie stanie si imperatorem. Na moich doniach jest znak strzay i napitego uku, a na podeszwie mych stp s znaki rydwanw z proporcami. Nikt nie moe pokona w walce osoby takiej jak ja. Ja sam zabiem poow armii naszego wroga. Z Samsaptakw pozostaa zaledwie niewielka garstka. Zabite przeze mnie tumy wojownikw wspaniaych jak niebianie pi teraz snem sprawiedliwych na swych oach ze strza. Nie schodzc nigdy ze cieki Prawa przy pomocy mej broni pokonywaem tych, ktrzy posuguj si broni. To z racji swej prawoci nie zniszczyem sw potg caego wiata. O krlu, zawsze dotrzymuj danego sowa. Nie tra wic ducha. Jeszcze dzi w uczciwej walce majc Kryszn za swego wonic zabij Karn. Przysigam, e nie zdejm dzi swej zbroi, zanim tego nie dokonam.
9. Zawstydzony swym czynem Arduna chyli gow przed Krlem Prawa, ktry czuje si zabity przez jego sowa
Po wypowiedzeniu tych sw Arduna schowa do pochwy swj obnaony miecz i stojc przed Judhiszthir ze zoonymi domi i pochylon z pokor gow rzek: O krlu, niech bdzie ci chwaa. Wybacz mi moje sowa. Ju wkrtce zrozumiesz, dlaczego je wypowiedziaem. Pozwl mi teraz odej i powrci na pole bitewne, aby udzieli wsparcia Bhimie i zabi Karn. Judhiszthira powsta z oa i z sercem wypenionym smutkiem rzek: O Arduna, zachowaem si podle sprowadzajc na ciebie nieszczcie. Utnij mi gow swym mieczem. Jestem najgorszym z ludzi, niszczycielem swego wasnego rodu. Jestem niegodziwcem i padem ofiar zych naogw. Jestem tchrzem o niewielkim rozumie. Obraam sw wasn starszyzn. Jestem okrutny. C moesz zyska podporzdkowujc si osobie rwnie okrutnej jak ja. Lepiej bdzie jeeli wycofam si do lasu, aby y jak pustelnik. Niech Bhima zostanie krlem. C bowiem przyjdzie osobie takiej jak ja, cakowicie pozbawionej mskoci, z odzyskania suweren- Ksiga VIII Opowie 95 91
noci? Teraz, gdy obrazie mnie sw mow, nie potrafi ju duej y.
10. Kryszna wyjania Judhiszthirze, e to on skoni Ardun do wypowiedzenia nieprzyjemnych sw, aby unikn przelewu braterskiej krwi
Kryszna syszc sowa Judhiszthiry i widzc, e obraony sowami Arduny chce porzuci wszystko i uda si z powrotem do lasu, pochyli si w gbokim pokonie do jego stp i rzek: O Krlu Prawa, znasz bardzo dobrze przysig Arduny. Wiesz, i przysiga mier kademu, kto powie, e powinien odda swj uk Gandiw komu innemu. Pomimo tej wiedzy wypowiedziae pod jego adresem wanie te sowa. Prawy Arduna, nie chcc zadawa kamu swej przysidze i nie chcc uci ci gowy za moj rad wypowiedzia pod twoim adresem te nieprzyjemne sowa braku szacunku. Mdrcy powiadaj, e dla ludzi autorytetu werbalna zniewaga jest jak mier. Wybacz mi to przewinienie popenione za cen utrzymania Prawdy. Arduna i ja bagamy ci o to odwoujc si do twej aski. Jeszcze dzi ziemia bdzie pia krew Karny. Obiecuj ci to. Ten, ktrego mierci tak pragniesz, jeszcze dzi straci ycie. Judhiszthira, w wielkim popiechu unis pochylonego do jego stp Kryszn i stojc przed nim ze zoonymi domi rzek: O Kryszna, dziki tobie zrozumiaem swj wasny wystpek. Owiecie mnie i uratowae. Swoj rad uchronie nas przed straszliwym nieszczciem. Zarwno ja, jak i Arduna stracilimy rozum i nie utonlimy w bezbrzenym oceanie smutku tylko dziki twojemu przewodnictwu. Ty jeste dla nas sterem i okrtem .
11. Dziki mediacji Kryszny Krl Prawa i Arduna uwalniaj si od swego gniewu
Sandaja kontynuowa: O krlu, tymczasem Arduna po wypowiedzeniu pod adresem swego najstarszego brata swych nieprzyjemnych sw, ktre, cho byy drobnym grzechem w porwnaniu z bratobjstwem, byy jednak grzeszne, pod ciarem swego grzechu podupad na duchu. Kryszna widzc to rzek: O Arduna, pomyl jakby si czu, gdyby zrani Krla Prawa swym odkrytym mieczem, a nie wycznie sowami. Skoro nawet ten drobny grzech pogry ci w depresji, jakby si czu gdyby go faktycznie pozbawi gowy. Droga prawoci jest tajemnicza szczeglnie dla kogo, kto nie zdoby jeszcze penego zrozumienia. 92 Mikoajewska Mahabharata
Bdc czowiekiem prawym, ktry boi si popenienia grzechu, zabijajc Judhiszthir, aby zrealizowa sw przysig, popadby w straszliw depresj upadajc na same dno piekie. Spenij teraz moj prob i odpa Krlowi Prawa za swj drobny werbalny grzech zadawalajc go swym oddaniem i dobrymi uczynkami, na ktre sobie sw prawoci zasuy. Zadowl go pozbawiajc ycia walczcego po stronie naszego wroga Karn i przynoszc mu zwycistwo. Nadszed bowiem waciwy moment na realizacj tego zadania. Padnij zawstydzony na ziemi przed Judhiszthir dotykajc czoem jego stp i bagaj go o wybaczenie powtarzajc, e wypowiedziae pod jego adresem te nieprzyjemne sowa kierujc si potrzeb podania ciek Prawa i z lku przed grzechem. Judhiszthira widzc Ardun u swych stp podnis go z ziemi i uciska z mioci. Arduna odpowiedzia bratu swym uciskiem i obaj ze zami w oczach uwolnili si od swego alu. Ich serca ponownie wypeniy si radoci. Judhiszthira rzek: O mj bracie o potnych ramionach, Karna upokorzy mnie na oczach wszystkich onierzy zdzierajc ze mnie zbroj, zabijajc konie i pozbawiajc mnie uku, strza i innej broni, cho walczyem z nim z caych moich si. Jego uczynki pozbawiy mnie wszelkiej energii i pogryem si w wielkim alu. ycie stracio dla mnie swj sens. Porzuc je bez alu, jeeli jeszcze dzi nie zabijesz Karny. Arduna rzek: O krlu, dotykajc mej broni przysigam, e jeszcze dzi podejm z Karn ostateczn walk. Albo on zginie, albo ja sam usn na mym ou ze strza. Zwracajc si do Kryszny rzek: O Kryszna, bd bogosawiony. Z twoj pomoc mier Karny jest pewna. Jeszcze dzisiaj pozbawi ycia t niegodziw dusz. Kryszna rzek: O Arduna, jeste w peni zdolny do zabicia Karny. Zabijesz go jeszcze dzi suchajc mojej rady. Zwracajc si do Judhiszthiry rzek: O Krlu Prawa, to wyrokiem dobrego losu Karna nie zabi ci i nie wzi ci do niewoli. Pozostajc przy yciu dodaj Ardunie otuchy i rozka mu, aby zabi Karn w rewanu za to, e ci upokorzy. Pobogosaw go yczc mu zwycistwa. Judhiszthira rzek: O bracie, pozwl, e raz jeszcze ci uciskam. Wybacz mi nieprzyjemne sowa, ktre wypowiedziaem pod twoim adresem tak jak ja wybaczam ci twoje sowa, na ktre w peni zasuyem. Posuchaj teraz mojego rozkazu i z moim bogosawiestwem id i zabij Karn. Arduna pochyli gow przed swym najstarszym bratem dotykajc domi jego stp. Judhiszthira podnis go z jego Ksiga VIII Opowie 95 93
pokonu i uchwyci w ramiona w braterskim ucisku. Rzek: O Arduna, uhonorowae mnie wystarczajco, id i zwyciaj. Arduna rzek: O krlu, Karna unosi si dzi pych z racji swej walecznoci. Na twj rozkaz zabij dzi tego czowieka podych uczynkw, ktry mia ci upokorzy, razem z jego rodzin i zwolennikami. Zbierze dzi owoc swych podych czynw. Dopiero po zabiciu go bd mg odda nalene ci honory. Judhiszthira rzek: O Arduna, niech dobry los ci sprzyja. Zdobd niemierteln saw i yj tak dugo, jak zapragniesz. Zwyciaj i zniszcz swego wroga. Zabij Karn tak jak Indra zabi Wrtr, gdy zbyt wypeni si pych .
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Karna Parva, Section LVIII-LXXI.
94 Mikoajewska Mahabharata
Opowie 96 Bhima realizuje sw przysig i pije krew Duhasany
1. Arduna przygotowuje si do ostatecznej walki z Karn; 2. Walczcy samotnie Bhima niepokoi si o losy Judhiszthiry i Arduny; 3. Karna masakruje oddziay Pandaww; 4. Arduna i Karna dostrzegajc si nawzajem przedzieraj si w swoim kierunku nastawiajc swe serca na walk na mier i ycie; 5. Bhima zabija Duhasan i wypija jego krew.
Bhima zeskoczy ze swego rydwanu skupiajc cay swj wzrok na swym lecym obecnie na ziemi bezbronnym wrogu. Wycign z pochwy swj ostry miecz i drc na caym ciele z gniewu podbieg do niego, przygnit jego gardo sw stop, rozupa mieczem jego pier i unoszc go w gr zacz apczywie pi jego krew. (Mahbharta, Karna Parva, Section LXXXIII)
1. Arduna przygotowuje si do ostatecznej walki z Karn
Sandaja opowiada dalej niewidomemu krlowi Dhritarasztrze o walce Kauraww z Pandawami na polach Kurukszetry. Rzek: O krlu, Arduna po spotkaniu z Judhiszthir nastawi swe serce na mier Karny. Rzek do wonicy swego rydwanu: O Kryszna, zadbaj o to, by mj rydwan by wyposaony we wszelk bro i po zaprzgniciu do koni poprowad je ponownie na pole bitewne szukajc spotkania z Karn. Kryszna przywoa swego wonic Daruk i rozkaza mu, aby przygotowa rydwan Arduny do walki z Karn. Arduna wsiad do swego przykrytego skrami tygrysa rydwanu odprowadzany przez Judhiszthir i braminw, ktrzy wykonywali na jego rzecz odpowiednie pokutnicze rytuay i wypowiadali bogosawiestwa. Wszdzie wida byo pomylne znaki. Niebo byo bezchmurne, a wok Arduny gromadziy si w duej liczbie dobrze wrce ptaki, podczas gdy przeraliwe ptaki drapiene ywice si padlin antycypujc obfity posiek poprzedzay jego rydwan. Mimo wszystkich pomylnych znakw ciao Arduny pokryo si potem i jego umys opanowa niepokj. Kryszna wyczuwajc jego niepokj rzek: O Arduna, na caym wiecie nie ma takiego czowieka, ktry potrafiby pokona tak wielkich herosw, jak ci, ktrych ty sam pozbawie ycia swymi strzaami. Jeste w posia- daniu niebiaskiej broni, cieszysz si lekkoci rki i podczas walki nic nie potrafi pozbawi ci koncentracji. Dziki zdobytej Ksiga VIII Opowie 96 95
wiedzy jeste rwnie peen pokory. Potrafisz walczy skutecznie mierzc niezawodnie do celu i zawsze wybierajc waciw bro. Jeste zdolny do zniszczenia wszystkich ywych istot, ruchomych i nieruchomych, cznie z bogami i gandharwami. Twj uk Gandiwa zosta stworzony przez samego Brahm. Bdc w jego posiadaniu nie masz sobie rwnych. Nie lekcewa jednak swego przeciwnika. Karna jest potnym i dumnym wojownikiem o statusie maha- rathy znajcym wszystkie sposoby walki. Dorwnuje tobie swymi umiejtnociami lub nawet ci przewysza. Potrafisz go jednak zabi walczc z uwag i w wielkim skupieniu. Karna sw energi dorwnuje Agniemu, szybkoci wiatrowi, gniewem Niszczycielowi. Jest wysokiej postury i jego cae ciao jest zbudowane jak ciao lwa. Ma potne ramiona i szerok pier. Jest przystojny, uczuciowy i jest najwikszym wrd wszystkich herosw, ktry walczy w obronie swych przyjaci. Darzy wielk przyjani Durjodhan i ywi wielk niech do Pandaww. Poza tob nikt, cznie z Indr i bogami, nie potrafi go zabi. Cho jest prawy, w stosunku do was zachowuje si grzesznie i okrutnie. Dla was jest wic niegodziw dusz i wrogiem. Zrealizuj dzi swj cel i zabij go. Wylij go do krlestwa Jamy, bo wanie wybia godzina jego mierci. Zabijajc go uka Judhiszthirze sw mio. Wiem, e potrafisz to uczyni, bo znam twoj si. Wypeniony pych Karna lekceway potg Pandaww. Zabij go, bo to on ley u korzeni wiary Durjodhany w sw wasn moc. Zabij tego potnego i dumnego Karn, ktry ma miecz za swj jzyk, uk za swoje usta i strzay za swe zby. Zabij go w walce tak jak lew zabija sonia. Kryszna kontynuowa: O Arduna, dzisiaj mamy siedemnasty ju dzie tej straszliwej masakry na polach Kurukszetry. Liczba walczcych po obu stronach znacznie si zmniejszya. Ty sam i ochraniane przez ciebie armie twych braci pozbawilicie ycia ogromn liczb onierzy Kauraww. Jaki czowiek bez twojej ochrony odwayby si stawi czoa oceanowi uszeregowanych do bitwy Kauraww? Kaurawowie stracili ju swych najwikszych wojownikw i wygldaj dzi jak firmament pozbawiony soca, ksiyca i gwiazd. Przy yciu pozostao jednak jeszcze piciu z nich: Awatthaman, Kritawarman, Karna, alja i Krypa. Zabijajc ich wszystkich uwolniby si od swych wrogw i mgby odda ca ziemi, przykryt nieboskonem i sigajc gboko a do piekie, we wadanie Krla Prawa, tak jak Wisznu, ktry po zabiciu wszystkich asurw odda niegdy wszystkie trzy wiaty we wadanie Indrze. Wiem jednak, e przed zabiciem Awatthamana powstrzymuje ci szacunek dla jego ojca i twego nauczyciela bramina Drony. 96 Mikoajewska Mahabharata
Kryp rwnie darzysz szacunkiem nalenym nauczycielowi. Kritawarman jest twym krewnym ze strony matki Kunti, a alja jest bratem twej matki Madri. Nic jednak nie powstrzymuje ci przed zabiciem twego wroga Karny, ktry darzy synw Pandu nienawici. Zabicie go jest twym najwitszym obowizkiem i w pozbawieniu go ycia nie ma nic zego. To on jest u korzeni postpowania Durjodhany, ktry prbowa najpierw spali was razem z wasz matk, a nastpnie pozbawi was majtku w oszukaczej grze w koci. Prbowa rwnie zdoby wadz nade mn. Durjodhana zawsze wierzy, e Karna potrafi ci pokona i e zabije ciebie i twych braci. Wierzc w si Karny wybra wojn z wami, zamiast pokoju. Karna zawsze si przechwala przed zgromadzeniem Bharatw, e zabije Pandaww i mnie razem z wami. To on ley u podstaw wszystkich wrogich aktw Durjodhany skierowanych przeciw wam. Karna by te jednym z tych szeciu wojownikw, ktrzy pozbawili broni i nastpnie zabili twego syna Abhimanju. To Karna zniszczy jego uk i gdy widok martwego ciaa twego heroicznego syna wypeni serca wszystkich smutkiem, Karna z Durjodhan miali si z radoci. Przypomnij tez sobie sowa Karny skierowane do waszej ony Draupadi przycignitej si za wosy przed oblicze wszystkich krlw zebranych w Gmachu Gry krla Dhritarasztry. Krzycza: O niewolnico, wybierz sobie innego ma, bo twoi mowie upadli na samo dno pieka i s jak puste nasiona sezamowe niezdolne do zrodzenia owocu. Jeste on niewolnikw i sama jeste niewolnic! Uga ogie wywoany tymi sowami jak i innymi podymi uczynkami tego niegodziwca Karny swymi ostrymi strzaami ozdobionymi zotem. Niech czujc dotyk twych przeraliwych strza przypomni sobie karcce go sowa Bhiszmy i Drony. Wylij go dzi do krlestwa boga mierci Jamy i niech jego krewni z pobladymi twarzami ujrz go lecego na ziemi bez broni w kauy krwi. Niech jego proporzec ozdobiony sznurem do krpowania soni opadnie z furkotem na ziemi obcity twoj strza o szerokim ostrzu. Niech alja ucieka w trwodze porzucajc ozdobiony zotem rydwan Karny pozbawiony koni i wojownika i pocity na drobne kawaki setk twoich strza. Niech Durjodhana opakuje jego mier i utrat swego krlestwa. Niech opakuj go wszyscy krlowie ziemi. Kryszna kontynuowa: O Arduna, popatrz, jak Karna, ktry dorwnuje sw energi Indrze i by moe nawet samemu iwie, pustoszy nasze oddziay swymi strzaami, ktre oddane waszej sprawie prbuj stawia mu opr. Karna jednake uywajc swej niebiaskiej broni spala napierajcych na niego Pacalw tak jak Ksiga VIII Opowie 96 97
ogie spala wpadajce do my. Nie potrafic si przed ni obroni zaczynaj ucieka. Rusz w ich obronie i zatrzymaj go tak jak kontynent zatrzymuje wody oceanu. Jeeli tego nie uczynisz, Karna zniszczy ca wasz armi tak jak nie leczona choroba niszczy ciao. Dotrzymaj swej przysigi, zabij go, i zdobd swym czynem wielk saw. Jeste do tego zdolny. Zrealizuj wic dzisiaj swj cel. Arduna pod wpywem sw Kryszny uwolni si od niepokoju i dotykajc ciciwy swego uku poczu si gotowy do walki z Karn. Rzek: O Kryszna, z ca pewnoci pokonam dzi Karn, skoro ty, ktry znasz ca przeszo, teraniejszo i przyszo, i ktry jeste moim obroc, sam mi to mwisz. Wspomagany przez ciebie potrafi zniszczy wszystkie trzy wiaty, a c dopiero jednego Karn. Widz jak Pacalowie uciekaj przed dziesitku- jc ich niebiask broni Bhargawa przywoan przez Karn. Zabij go i wszystkie ywe istoty bd opowiada o moim czynie tak dugo, jak bdzie istniaa ziemia. Jeszcze dzisiaj Dhritarasztra przeklnie to, co skonio go do oddania tronu Durjodhanie, cho mu si on nie nalea. Jeszcze dzisiaj straci swe krlestwo i swych synw. Podobnie Durjodhana po mierci Karny utraci nadziej na utrzymanie swego krlestwa i ycia i przypomni sobie, jak ty sam przed rozpoczciem tej wojny prbowae go skoni do pokoju. Jeszcze dzi akuni zobaczy, e moje strzay s jak jego koci do gry, mj uk Gandiwa jest jak pudeko suce do ich wyrzucania, a mj rydwan jak ozdobione krat sukno. Zabijajc Karn uciesz Judhiszthir i ulecz go z bezsennoci i sam uwolni si od blu, ktry nosiem w sercu przez trzynacie lat. Swymi strzaami zadam kam przysidze Karny, ktry obieca nie my swych stp, zanim nie wyle mnie do krlestwa Jamy. Jeszcze dzi ziemia bdzie pia jego krew, a on poauje swych okrutnych sw wypowiedzianych do Draupadi w Gmachu Gry ubliajcych Pandawom. Zabij tego wojownika, na ktrego przechwakach Durjodhana opar sw wiar w zwycistwo. Po jego mierci niedobitki Kauraww bd ucieka we wszystkich kierunkach, a Durjodhana poauje, e rozpocz z nami t wojn. Kaurawowie rozpoznaj we mnie najwikszego ucznika, gdy jeszcze dzi uczyni ich wszystkich bezdomnymi .
2. Walczcy samotnie Bhima niepokoi si o losy Judhiszthiry i Arduny
Sandaja kontynuowa: O krlu, w czasie gdy Arduna przygotowywa si do pojedynku na mier i ycie z Karn, starcia midzy oddziaami Pandaww i Kauraww nie ustaway. Towarzy- 98 Mikoajewska Mahabharata
szy im haas zderzajcej si broni i muzycznych instrumentw. Pokryte trupami zabitych pola Kurukszetry tony w rzece krwi. Wrd zabitych by syn Karny Suszena. Bhima po pokonaniu w pojedynk tumu atakujcego go wroga rzek do swego wonicy: O Wisoka, poprowad mj rydwan w kierunku synw krla Dhritarasztry, abym mg zrealizowa moj przysig i wysa ich wszystkich do krlestwa boga mierci Jamy. Wcieke tumy wroga zaatakoway go ponownie. Wojownicy na soniach, koniach, rydwanach, jak i piechurzy otoczyli go ze wszystkich stron zasypujc jego rydwan potokami strza. Bhima w jednym mgnieniu oka rozbija je w powietrzu na trzy kawaki i opaday na ziemi. Ukazujc ca sw moc nieprzerwanym gradem swych ostrzy dziesitkowa atakujce go oddziay wroga, ktre nie mogc wytrzyma jego naporu zaamay si w kocu i zaczy ucieka wygldajc jak burzowe chmury rozpraszane przez wiatr. Bhima rzek do swego wonicy: O Wisoka, jestem bardzo zasmucony. Krl Judhiszthira pod wpywem blu od otrzymanych ran wycofa si z walki. Nie widz take Arduny, ktry uda si do naszego obozu, aby zobaczy, co si dzieje z naszym krlem i najstarszym bratem. Pozostaem sam na polu bitewnym i nawet nie wiem, czy oni jeszcze yj. Mj smutek tym bardziej motywuje mnie do zabijania wroga. Do koca dnia jest jeszcze daleko. Sprawd wic moje koczany i oce, czy pozostaa mi jeszcze wystarczajca ilo strza rnego rodzaju. Wisoka rzek: O Bhima, nie obawiaj si, e zapasy broni, ktre ci jeszcze pozostay, si wyczerpi. Masz jeszcze tysice tysicy rnych strza, maczug, mieczy, wczni i lanc. Bhima rzek: O Wisoka, strumieniami swych strza przykryj soce i w zapadych ciemnociach pole bitewne bdzie wygldao jak krlestwo mierci. Dzi albo usn na mym ou ze strza, albo w pojedynk wybij do nogi wszystkie oddziay wroga. Niech dzi bogowie, ktrzy pomagaj w realizowaniu wielkich czynw, obdarz mnie swym bogosawiestwem. Niech wzywany przeze mnie Arduna przybdzie na pole bitewne tak jak Indra przybywa na wezwanie na teren ofiarny. Po chwili doda: O Wisoka, widz uciekajce w panice tumy wroga. Musz ucieka przed strzaami Arduny! Wisoka rzek: O Bhima, twoje yczenie zrealizowao si! Czy nie syszysz brzku Gandiwy? Czy nie widzisz proporca Arduny z wielk map Hanumanem poruszajcego si midzy soniami wroga? Jej widok przeraa nawet mnie. Spjrz jak ciciwa Gandiwy rozbyskuje si co chwil w szarej masie wroga jak byskawica wrd chmur i jak byszcz klejnoty o splendorze Ksiga VIII Opowie 96 99
soca na diademie Arduny. Dostrze te jego konch Dewadatt w kolorze biaego oboku. Spjrz na powocego komi Kryszn i na jego soneczny dysk o mocy pioruna i brzegach ostrych jak brzytwa, ktremu Jadawowie oddaj cze i na jego konch Pacadanj w kolorze ksiyca i klejnot Kaustubha byszczcy na jego piersi, jak i na zdobic go tryumfaln girland. Nie ma adnych wtpliwoci, e to Arduna powrci na pole bitewne i przedziera si na swym rydwanie przez dungl wroga w twoim kierunku niszczc ich po drodze jak wichura wywoana uderzeniem skrzyde Garudy. Twoje yczenie spenio si. Niech ten widok wzmocni tw potg. Bhima rzek: O Wisoka, ty pierwszy przynosisz mi t radujc me serce wiadomo o powrocie Arduny i Kryszny na pole bitewne. W podzikowaniu za ni przyjmij ode mnie czternacie gsto zaludnionych wiosek, dwadziecia rydwanw i setk niewolnic. Uradowany widokiem Arduny Bhima zacz miady sw broni oddziay wroga nie troszczc si o wasne ycie. Siejc spustoszenie kry wrd oddziaw wroga jak jego ojciec Wiatr. Kaurawowie widzc jego nadprzyrodzon moc dreli z przeraenia. Durjodhana rozkaza swym wojownikom ruszy do walki z Bhim i go zabi, gdy jego mier przybliyaby zwycistwo. Krlowie posuszni jego rozkazowi wznowili atak na Bhim zasypujc go ze wszystkich stron gradem ostrzy. Otoczony przez zwarte szeregi wroga wyglda jak ksiyc wrd gwiazd. Zabijajc swymi ostrzami dziesi tysicy soni i dwiecie tysicy onierzy, pi tysicy koni i dwustu wojownikw na rydwanach wyrwa si z ich krgu jak ryba z sieci. I gdziekolwiek si obrci obcina gowy tysicom. Durjodhana widzc te ponadludzkie wyczyny Bhimy rzek do swego wuja: O akuni, pozbaw ycia tego wciekego Pandaw i przyczy si do naszego zwycistwa! akuni zbliy si do Bhimy zatrzymujc go gradem strza, na ktre Bhima odpowiedzia swymi ostrzami. akuni w rewanu uderzy go strzaami w lew stron piersi. Przebijajc jego zbroj utkwiy gboko w jego ciele. Gboko zraniony Bhima wypuci w kierunku akuniego sw mierteln strza ozdobion zotem, jednake akuni rozbi j w powietrzu na siedem kawakw. Rozgniewany tym Bhima sw szybk strza zniszczy jego uk. akuni szybko uchwyci nowy uk i strzay. Dwiema strzaami uderzy Bhim, jedn obci jego proporzec, dwiema obci jego baldachim i czterema uderzy jego konie. Bhima w rewanu rzuci w jego kierunku elazn wczni ozdobion zotem. Upada ona na rydwan akuniego, ktry uchwyci j i wyrzuci z powrotem w kierunku Bhimy uderzajc go ni w jego lewe rami. Kaurawowie 100 Mikoajewska Mahabharata
powitali ten wyczyn akuniego okrzykami radoci. Bhima nie mogc tego znie uchwyci swj uk i swymi strzaami zabi konie akuniego i jego wonic i obci jego proporzec. akuni zeskoczy ze swego bezuytecznego ju rydwanu na ziemi i stan naprzeciw Bhimy z napitym ukiem ciko dyszc, z oczami czerwonymi z gniewu. Zasypa Bhim potokami strza, lecz Bhima zniszczy je jeszcze w powietrzu i uderzy akuniego swymi celnymi ostrzami. Od uderzenia tych strza akuni ciko ranny opad omdlay na ziemi. Durjodhana widzc swego wuja w takim stanie wcign go na swj rydwan i poraony strachem wywiz poza zasig strza Bhimy. Oddziay Kauraww widzc ucieczk swego krla i sami przeraeni wyczynem Bhimy zaczli w panice ucieka. Bhima nie dajc za wygran ciga ich swymi strzaami tak dugo, dopki nie zatrzyma ich widok nie poddajcego si lkowi Karny i skupiwszy si wok niego gotowi na mier skierowali ponownie sw bro przeciw wrogowi.
3. Karna masakruje oddziay Pandaww
Sandaja kontynuowa: O krlu, walczcy samotnie Karna sia w oddziaach Pandaww straszliwe spustoszenie. Do walki z nim ruszyli wojownicy Pandaww i otoczywszy go ze wszystkich stron zalali go potokami swych strza. Satjaki uderzy go dwudziestoma ostrzami, ikhandin dwudziestoma picioma, Dhrisztadjumna siedmioma, synowie Draupadi szedziesicioma czterema, Sahadewa siedmioma, a Nakula setk. Bhima uderzy go swymi dziewidziesicioma prostymi strzaami. Karna miejc si dziko odpowiedzia gradem strza uderzajc kadego z nich picioma ostrzami. Nastpnie zniszczy uk i proporzec Satjaki i jego samego uderzy w pier dziewicioma ostrzami. Ponc gniewem trafi Bhim swymi trzydziestoma strzaami. Nastpnie obci proporzec na rydwanie Sahadewy i sw strza uderzy jego wonic i w jednym mgnieniu oka swymi strzaami pozbawi piciu synw Draupadi ich rydwanw. Do walki z samotnym Karn ruszyy oddziay Pacalw, Matsjw i Czediw. Karna spala je swymi strzaami jak ogie wysuszon traw. Obserwujcy jego walk zgromadzeni na nieboskonie bogowie i Siddhowie byli z niego bardzo zadowoleni. Oddziay Pandaww przeraone masakr czynion przez niego rzuciy si do ucieczki. Oddziay Pandaww, cho w wielkiej masie nie byy nawet w stanie spojrze w jego kierunku. Karna by jak gra rozbijajca fale oceanu lub jak spalajcy wszystko pomie ognia bez dymu. Nieustajcymi potokami swych strza Ksiga VIII Opowie 96 101
ucina gowy i ramiona wroga. onierze Pandaww wielokrotnie ponawiali swj atak, lecz zasypywani jego ostrzami szybko tracili orientacj. Byli bezbronni wobec strza Karny, ktry grasowa wrd nich jak wilk wrd owiec.
4. Arduna i Karna dostrzegajc si nawzajem przedzieraj si w swoim kierunku nastawiajc swe serca na walk na mier i ycie
Sandaja kontynuowa: O krlu, w tym samym czasie Arduna masakrowa wojska Kauraww uwalniajc rzek krwi. Arduna rzek do Kryszny: O Kryszna, dostrzegam wyranie proporzec Karny i widz jak Bhima i inni wojownicy prbuj stawia mu opr. Widz te uciekajce w przeraeniu oddziay Pacalw. Poprowad mj rydwan w jego kierunku. Walczc z nim albo go zabij, albo sam zgin, bo jeeli go dzi nie wyl do krlestwa Jamy, wybije on do nogi ca nasz armi. Kryszna poprowadzi rydwan Arduny w kierunku tej czci pola bitewnego, gdzie walczy Karna. Powocy komi Karny alja widzc ruch rydwanu Arduny rzek: O Karna, ten ktrego szukae, dostrzeg ci i przedziera si w twoim kierunku ze swym ukiem Gandiw w doni zabijajc pod drodze setki wrogw. Widz jego rydwan cigniony przez gniade konie prowadzone przez Kryszn. Szuka z tob walki. Wyruszmy mu naprzeciw. Jeeli zdoasz go dzi zabi, przyniesiesz Kaurawom zwycistwo. Arduna ponie strasznym gniewem i nic go dzi przed walk z tob nie powstrzyma, szczeglnie gdy przypomni sobie o ranach, ktre zadae Bhimie. Dowiedzia si take o ranach, ktre zadae dzi Judhiszthirze, jak i jego braciom Nakuli i Sahadewie, piciu synom Draupadi, Dhrisztadjumnie i Satjaki. Jedzie w twym kierunku sam jeden. Nie widz nikogo, kto by chroni k jego rydwanu i jego tyw. Szukaj zwycistwa. Ty jeden moesz przeciwstawi sw si potdze Arduny i Kryszny. Jeste wojownikiem rwnym Bhiszmie, Krypie, Dronie i jego synowi Awatthamanowi. Zabij Ardun, ktry jest jak ryczcy byk lub tygrys. Popatrz na uciekajcych przed nim onierzy Kauraww. Tylko ty jeden moesz uwolni ich od lku. W tobie szukaj obrony. Tylko ty jeste dla nich ucieczk. Karna rzek: O alja, musisz by chyba w jakim niecodzien- nym nastroju, skoro nagle zgadzasz si ze mn. Nie obawiaj si Arduny. Znasz moj potg i umiejtnoci walki. Sam jeden zniszcz dzisiaj ca armi Pandaww cznie z Ardun i Kryszn. Dzi albo ja, albo oni zasn na polu bitewnym na swym ou ze 102 Mikoajewska Mahabharata
strza. Nie powrc do naszego obozu ywy, jeeli ich nie zabij. Zwycistwo w bitwie nigdy nie jest pewne, lecz zabijajc ich lub samemu ginc zrealizuj mj cel wojownika. alja rzek: O Karna, wszyscy wielcy wojownicy uwaaj, e Arduna jest nie do pokonania nawet wtedy, gdy walczy w pojedynk. Kt wic zdoa go zniszczy teraz, gdy jest ochraniany przez Kryszn? Karna rzek: O alja, wiem, e na caej ziemi nie narodzi si nigdy wojownik rwnie wielki jak Arduna. Nie lekcewa jednak take mojej mocy. Nie zawaham si przed wyzwaniem go do walki, cho znam jego wielko. By moe, e w walce z nim zgin i po mojej mierci wy wszyscy zostaniecie wyniszczeni a do korzeni. Wiem, e jego silne ramiona pokryte bliznami nigdy nie zadr w spotkaniu z wrogiem. Zdoby wielkie umiejtnoci w posugiwaniu si wszelkiego rodzaju broni. Jest zdecydowany i synie z lekkoci swej doni w wypuszczaniu strza. Napinajc ciciw swego uku wypuszcza rwnoczenie potoki celnych strza na dystans dwch mil. Jest wojownikiem o statusie ati-rathy. Znam wszystkie jego wielkie czyny. Wspomagany przez Kryszn nasyci boga ognia Lasem Khandawa. Dziki temu czynowi Kryszna uzyska swj dysk, a Arduna swj uk Gandiw, swj rydwan i niewyczerpalne koczany. Udajc si za ycia do krlestwa Indry pokona asurw, ktrych bogowie nie potrafili pokona i zdoby swoj konch Dewadatt. Po oczyszczeniu swej duszy zadowoli sw walk Najwyszego Boga iw, ktry obdarowa go swoj broni Paupata zdoln do zniszczenia wszystkich trzech wiatw. Rwnie inni bogowie obdarowali go sw broni. Sam jeden pokona ca nasz armi walczc w obronie krw krla Wiraty i zabra ubrania naszych najwikszych wojownikw na sukienki dla lalek crki krla Wiraty. O alja, znam ca wielko Arduny i majc odwag, aby z t wiedz wyzwa go do walki na mier i ycie, uwaam siebie za bardzo odwanego. Czynic tak podejmuj si najwyszego zadania. Kt poza mn odwayby si wyzwa do walki Ardun ochranianego przez Kryszn, ktry jest samym Narajan. W osobie Kryszny narodzi si na ziemi sam Wisznu, ktrego sawy nie sposb wyrazi w sowach. Podejmujc dzi walk z Ardun zrealizuj wreszcie moje najwiksze pragnienie. Cay wszechwiat stanie si wiadkiem naszego pojedynku. Dzi albo sam zgin, albo przynios mier Ardunie i Krysznie. Karna zbliy si do miejsca, gdzie sta Durjodhana i rzek: O krlu, rozka swym oddziaom, aby ruszyy przeciw zbliajcemu Ksiga VIII Opowie 96 103
si w naszym kierunku Ardunie. Niech si zmczy walk z nimi. Wtedy atwiej bdzie mi go pokona. Na rozkaz Durjodhany oddziay Kauraww ruszyy do walki z Ardun przecinajc mu drog i zalewajc go potokami rnej broni. Arduna odpowiedzia swymi strzaami zabijajc wielu. Ju wkrtce nie mogli nawet spojrze w jego kierunku, gdy spala ich strzaami jak soce koca eonu spala wszystko promieniami. Po pokonaniu atakujcych go oddziaw Kauraww Arduna ruszy na pomoc Bhimie, ktry walczy z zalewajcym go z wszystkich stron oceanem wroga. Po zmuszeniu ich do ucieczki poinformowa Bhim, e Judhiszthira yje i e lekarze oczycili jego ciao ze strza. W midzyczasie oddziay Kauraww odzyskay utracone zmysy i powrciy do ataku na Ardun. Arduna pokona je ponownie dziki zrcznym manewrom Kryszny. Kaurawowie wielokrotnie wznawiali swj atak spowalniajc ruch ich rydwanu w kierunku Karny, lecz w kocu masakrowani przez strzay Arduny i maczug Bhimy zaczli ucieka wzywajc na pomoc Karn, ktry sta si dla nich jedyn ucieczk. Nieustraszony Karna wzywa ich, aby zaprzestali ucieczki i skupili si wok niego, po czym z sercem nastawionym na mier Arduny zacz przedziera si przez atakujce go oddziay Pacalw w kierunku Arduny zabijajc wielu. Arduna ponaglany przez Kryszn ruszy Pacalom na pomoc. Podobnie uczyni Bhima. Rze po obu stronach bya straszliwa.
5. Bhima zabija Duhasan i wypija jego krew
Sandaja kontynuowa: O krlu, w pewnym momencie do walki z Bhim ruszy twj syn Duhasana zasypujc go gradem strza. Bhima odpowiedzia swymi ostrzami. Walczc zaciekle ranili si nawzajem strzaami o potnej mocy. Bhima zniszczy uk Duhasany i obci proporzec na jego rydwanie. Nastpnie jedn strza trafi go w czoo, a inn obci gow jego wonicy. Duhasana sam uchwyci lejce w donie opanowujc konie i nie zaprzestajc wypuszczania ze swego uku potoku strza uderzy Bhim swymi dwunastoma ostrzami i zaraz potem zasypa go nowym gradem strza. Chcc zabi Bhim uderzy go strza o sile pioruna ozdobion zotem i klejnotami, ostr jak promienie soca. Bhima pod wpywem jej uderzenia upad bez zmysw na taras swego rydwanu. Szybko jednak odzyska wiadomo i ponc strasznym gniewem zarycza jak lew. Uchwyci w do sw wczni i z ogromn si wyrzuci j w kierunku twego syna. 104 Mikoajewska Mahabharata
Duhasana zniszczy j w powietrzu swymi dziesicioma ostrzami wywoujc swym czynem gony aplauz i nastpn szybk strza uderzy Bhim gboko go ranic. Bhima uchwyci w do sw maczug i zawoa: O niegodziwcze o podej duszy, uderzye mnie sw strza. Sprbuj teraz wytrzyma uderzenie mej maczugi! Jeszcze dzi bd pi twoj krew! Duhasana w odpowiedzi rzuci w kierunku Bhimy sw wczni, lecz Bhima zniszczy j w powietrzu wyrzucajc w kierunku Duhasany sw straszliw maczug bdc jak sama mier. Rozpdzona maczuga po zniszczeniu wczni uderzya Duhasan w gow i wyrzucia go z jego rydwanu na odlego dziesiciu ukw zabijajc rwnoczenie jego konie i rozbijajc jego rydwan na proch. Duhasana lec na ziemi w swej zbroi w nieadzie z oderwanymi od niej klejnotami i zniszczon girland wi si w spazmach agonii i dra na caym ciele. Bhima patrzc na jego drgajce ciao zacz przypomina sobie cae zo, ktre twoi synowie wyrzdzili Pandawom. Przypomnia sobie, jak Duhasana trzymajc ich on Draupadi za wosy przycign j przed oblicze krlw zebranych w Gmachu Gry, cho cierpic wwczas na sw comiesiczn przypado powinna przebywa w odosobnieniu, i jak prbowa zedrze z niej jej jedyn okrywajc j sukni. Na myl o tym rozpali si straszliwym gniewem, jak ogie ofiarny, w ktry wlano oczyszczony tuszcz. Zwracajc si do Karny, Durjodhany, Krypy, Awatthamana i Kritawarmana zawoa: O wojownicy, brocie Duhasany, bo zaraz go zabij! Bhima zeskoczy ze swego rydwanu skupiajc cay swj wzrok na lecym na ziemi bezbronnym obecnie wrogu. Wycign z pochwy swj ostry miecz i drc na caym ciele z gniewu podbieg do niego, przygnit jego gardo sw stop, rozupa mieczem jego pier i unoszc go w gr zacz apczywie pi jego krew. Nastpnie rzuci go ponownie na ziemi i swym mieczem uci mu gow. Chcc zrealizowa do koca sw przysig pi dalej jego krew maymi ykami z wyranym smakiem. Rzucajc na niego wcieke spojrzenia rzek: O Duhasana, twoja krew ma smak lepszy od mleka mojej matki i wszystkich innych dostpnych na ziemi napojw sodkich jak eliksir niemiertelnoci. Spogldajc raz jeszcze na jego martwe ciao zamia si i rzek: O Duhasana, co jeszcze mog dla ciebie uczyni? Twoja mier uwolnia ci od miertelnego ucisku mych doni. Widok Bhimy pijcego krew Duhasany wzbudzi w sercach Kauraww przeraenie. Wielu z nich wypuszczao z doni sw bro tracc zmysy. Ci ktrzy stali najbliej Bhimy, uciekali w popochu prowadzeni przez brata Karny, Czitrasen, krzyczc: Ksiga VIII Opowie 96 105
Ten przeraliwy Pandawa nie jest czowiekiem! On musi by demonem rakszas! Pacalowie ruszyli w pocig za uciekajcymi Kaurawami. Ksi Pacalw, Judhamanju, uderzy Czitrasen siedmioma ostrymi strzaami. Czitrasena zatrzyma si i w rewanu uderzy go trzema ostrzami, a jego wonic szecioma. Judhamanju w odpowiedzi sw jedn ostr strza ze zotymi lotkami obci mu gow. Karna rozgniewany mierci swego brata swymi celnymi strzaami zmusi Pacalw do ucieczki. Tymczasem Bhima pijc dalej krew Duhasany woa dononym gosem: O niegodziwcze, dzi pij twoj krew! Jeeli potrafisz, sprbuj raz jeszcze obrazi nas swymi sowami woajc bestia, bestia. Tym, ktrzy nas w ten sposb obrazili, odpacimy tym samym. To z powodu twojej i twych braci niegodziwoci w stosunku do nas uczynilimy wszystkie nasze straszne przysigi! Zmoczony krwi z wasnych ran i krwi Duhasany, z twarz czerwon od krwi woa: O wojownicy, zrealizowaem dzi moj przysig i wypiem krew tej bestii w ludzkim ciele, Duhasany! Wkrtce zrealizuj moj drug przysig i na polu bitewnym zo w ofierze drug besti, Durjodhan, i zdobd nareszcie spokj! Bdc jak w transie rycza dziko jak Indra po zabiciu Wrtry.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Karna Parva, Section LXXII-LXXXIII.
106 Mikoajewska Mahabharata
Opowie 97 Zachcany przez Kryszn Arduna zabija Karn nie wiedzc, e jest on jego najstarszym bratem
1. alja skania Karn do skoncentrowania si na swym zadaniu i walce z Ardun; 2. Arduna zabija syna Karny, Wriszasen; 3. Kryszna skania Ardun do skoncentrowania si na walce z Karn; 4. ycie Karny lub Arduny staje si w walce Kauraww (asurw) z Pandawami (bogami) cen za zwycistwo; 5. Brahma zapowiada mier Karny i zwycistwo Arduny; 6. Awatthaman raz jeszcze prbuje skoni Durjodhan do pokoju; 7. Karna i Arduna walczc ze sob neutralizuj nawzajem swe niebiaskie pociski; 8. W Awasena prbuje zabi Ardun przybierajc form strzay w koczanie Karny; 9. Nadchodzi godzina mierci Karny, w ktrej zapomina on jak przywoa bro Parauramy i jego rydwan grznie ziemi; 10. Za namow Kryszny Arduna zabija Karn w sposb niegodny wojownika; 11. Kaurawowie wracajc do swego obozu opakuj mier Karny; 12. Pandawowie celebruj mier Karny, ktra otwiera im drog do zwycistwa.
Indra rzek: O Brahma, ty sam mwie, e kady z dwch walczcych ze sob na mier i ycie wojownikw zawsze zwycia bez wzgldu na to, czy pokonuje przeciwnika, czy sam ginie. Ten ktry pokonuje przeciwnika zdobywa na ziemi saw, a ten ktry ginie, zdobywa niebo. Spenij wic moj prob i niech Arduna pokona Karn. Brahma z poparciem iwy rzek: O Indra, w tym pojedynku Arduna pokona Karn, gdy to on nasyci Lasem Khandawa Ogie, ktry jest ustami bogw i wypija tuszcz ofiarny i to on uda si za ycia do nieba poszukujc u ciebie pomocy. To on jest wojownikiem bogw, podczas gdy Karna jest po stronie asurw. Waciwe jest wic to, aby Karna zosta pokonany, i eby w ten sposb zosta zrealizowany cel bogw. Arduna jest oddany Prawdzie i Prawu i musi zawsze zwycia wroga. Jake mogoby by inaczej, skoro zadowoli on sw walk Najwyszego Boga iw i ma Wisznu, ktry jest Panem Wszechwiata, za wonic swego rydwanu? (Mahbharta, Karna Parva, Section LXXXVIII)
1. alja skania Karn do skoncentrowania si na swym zadaniu i walce z Ardun
Sandaja kontynuowa: O krlu, po zabiciu twego syna Duhasany jego dziesiciu braci ruszyo z wciekoci do walki z Bhim chcc pomci jego mier. Bhima z oczami czerwonymi z gniewu atakowany przez nich ze wszystkich stron swymi dziesi- cioma strzaami o szerokich ostrzach wysa ich do krlestwa boga mierci Jamy. Na ten widok oddziay Kauraww rzuciy si do Ksiga VIII Opowie 97 107
ucieczki. Lk wdar si nawet do serca Karny. Powocy jego komi alja dostrzegajc zmian w jego nastroju rzek: O Karna, nie czas teraz na opakiwanie Duhasany. Skoncentruj si lepiej na swym wasnym zadaniu i zabij Ardun. mier Duhasany i widok Bhimy wypijajcego jego krew wprowadzi Durjodhan w osupienie. Krypa i inni z sercami wypenionymi gniewem i smutkiem zgromadzili si wok niego wyraajc sw trosk. Pandawowie nie zamierzaj jednak zaprzesta ataku i prowadzeni przez Ardun jad w twoim kierunku. Rusz im naprzeciw z ca swoj odwag i zrealizuj swj obowizek wojownika. Durjodhana woy na twe barki cay ciar przyniesienia Kaurawom zwy- cistwa. Unie wic ten ciar i zabij Ardun. Zabijajc go zdobdziesz saw, a ginc w walce z nim zdobdziesz niebo. Uwolnij si wic od zgrozy, ktra wdara si do twego serca pod wpywem uczynku Bhimy, zmobilizuj cay swj gniew i potg, i rusz do walki z Pandawami .
2. Arduna zabija syna Karny, Wriszasen
Sandaja kontynuowa: O krlu, Karna pod wpywem sw alji odzyska bojowego ducha i rozgniewany czynem Bhimy ruszy w kierunku tego przeraliwego Pandawy, ktry masakrowa onierzy twoich synw sw maczug. Kaurawowie po chwili rwnie odzyskali zmysy i chcc pomci mier Duhasany wznowili atak. Walka Pandaww z Kaurawami rozgorzaa od nowa. Wspie- rajcy Bhim Nakula podj walk z Wriszasen, synem Karny, ktry po dugiej walce swymi celnymi strzaami pozbawi go koni i rydwanu. Znajdujcy si w pobliu Arduna ruszy Nakuli na pomoc. Wriszasena stojcy na stray przedniej Karny zbliy si szybko do Arduny i ryczc jak lew uderzy go sw ostr strza. Nie zaprzestajc wypuszczania strza ze swego uku ponownie uderzy Ardun licznymi ostrzami w lewe rami, a Kryszn uderzy dziewicioma i raz jeszcze trafi Ardun swymi dziesicioma strzaami. Doprowadzony tym do furii Arduna, ktry by zdolny do zabicia samego boga mierci Jamy, gdyby stan z nim do walki, nastawi swe serce na mier syna Karny. Zasypujc go gradem strza zawoa zwracajc si do walczcego w tym czasie z oddziaami Pandaww Karny: O Karna, zaraz na twych oczach zabij twego syna Wriszasen. Odpac ci w ten sposb za mier mego syna Abhimanju, ktrego zabie zjednoczony w tym zbrodniczym akcie z picioma innymi wojownikami Kauraww podczas mojej nieobecnoci, gdy nie 108 Mikoajewska Mahabharata
mogem udzieli mu pomocy. Po zabiciu twego syna zabij ciebie. Bd wic gotowy do walki ze mn na mier i ycie. Wraz z twoj mierci wytn korzenie naszego sporu z Kaurawami, ktry sta si tak brzemienny w skutki z powodu tego, e Durjodhana obdarzy ci krlestwem wierzc, e to ty zdoasz mnie zabi. Zabij ci, a Bhima po twej mierci zabije tego niegodziwca Durjodhan, ktry poprzez zmuszenie nas do uczestnictwa w jego oszukaczej grze w koci doprowadzi do tej przeraliwej wojny wyniszczajcej nasz rd i ca kast wojownikw. Arduna swymi dziesicioma strzaami uderzy Wriszasen we wszystkie punkty witalne na jego ciele i nastpnymi strzaami ostrymi jak brzytwa obci mu gow i ramiona. Wriszasena w swej ozdobionej ornamentami zbroi upad na ziemi jak cite przez piorun wielkie drzewa ala ozdobione kwiatami. Karna na widok mierci swego syna zapon straszliwym gniewem i z sercem wypenionym smutkiem i zdecydowaniem ruszy w kierunku Arduny i Kryszny gotowy do walki na mier i ycie.
3. Kryszna skania Ardun do skoncentrowania si na walce z Karn
Sandaja kontynuowa: O krlu, Kryszna widzc rydwan Karny przedzierajcy si w ich kierunku rzek: O Arduna, skon- centruj ca sw uwag na walce z Karn, ktry na swym rydwanie zaprzonym w gniade konie, z proporcem ozdobionym sznurem do krpowania soni, pdzi w naszym kierunku wysyajc ze swego uku cae chmury strza. Sieje popoch wrd Pacalw jak godny lew w stadzie owiec. Jego rydwan wyposaony we wszelk bro, ozdobiony dwoma rzdami dzwoneczkw i licznymi chorgwiami prowadzony przez krla Madrakw o wielkiej energii wyglda jak rydwan bogw. Czy syszysz brzk ciciwy jego uku i dwik jego konchy? Nikt poza tob nie potrafi stawi mu skutecznego oporu. Jeste zdolny do pokonania wszystkich ywych istot zamieszkujcych trzy wiaty, cznie z bogami i gandharwami. Co wicej, stane kiedy do walki z Najwyszym Bogiem iw, na ktrego nikt nie ma odwagi nawet spojrze. Zadowolie sw walk tego Wielkiego Boga, ktry jest rdem wszelkiej ekstazy. Majc jego ask zabij Karn tak jak Indra zabi asur Namuczi. Z pomoc dobrego losu zrealizuj swj cel. Arduna rzek: O Kryszna, skoro ty, ktry jeste Panem wszystkich wiatw, jeste ze mnie zadowolony, przeto moje Ksiga VIII Opowie 97 109
zwycistwo jest pewne. Dzi albo zabij Karn, albo sam zgin. Prowad wic konie na spotkanie z Karn .
4. ycie Karny lub Arduny staje si w walce Kauraww (asurw) z Pandawami (bogami) cen za zwycistwo
Sandaj kontynuowa: O krlu, Arduna i Karna zbliyli si do siebie na odlego strzau wyzywajc si nawzajem do pojedynku na mier i ycie. Stojc na swych rydwanach zaprzo- nych w gniade konie wygldali jak soce i ksiyc na niebie budzc w sercach wszystkich obserwujcych ich ywych istot zarwno strach jak i podziw. Wygldali podobnie, kady z nich uzbrojony w swj uk sypicy strzay jak byskawice, mski w swej postawie, o szerokiej piersi i ramionach, z szyj ozdobion girlandami, z domi i stopami natartymi czerwon w kolorze past sandaow, rwnie silne pragncy mierci przeciwnika. Wygldali jak dwa rozjuszone sonie, dwie rozgniewane gry, dwaj bogowie mierci lub dwie wrogie planety pojawiajce si na nocnym niebie na koniec eonu. Obaj byli synami bogw dorwnujcymi bogom sw energi i piknem. Obaj znali wszelkie sekrety walki, dysponowali niebiask broni i wsawili si swymi czynami. Sw energi dorwnywali Wisznu, a sw walk iwie. Krlowie po obu stronach zachcali ich do pojedynku gonym krzykiem i aplauzem. Machali nad gowami kawakami swych ubra, bili w bbny i dli w swe konchy. W sercach wszystkich rodzi si jednak niepokj o to, ktry z tych dwch rwnych sobie herosw zdoa zwyciy? Losy caej bitwy zaleay od tego pojedynku. ycie Karny lub Arduny byo cen za wygran. Niebo i ziemia wrzao od dysput, gdy wszystkie ywe istoty zamieszkujce wszechwiat zaczy gromadzi si na niebie i ziemi, aby obserwowa ten pojedynek. Podzieliy si midzy sob na dwie czci, z ktrych jedna stawiaa na Karn, a druga na Ardun. Od tego pojedynku zaleay ju nie tylko losy bitwy, lecz caego wszechwiata.
5. Brahma zapowiada mier Karny i zwycistwo Arduny
Sandaja kontynuowa: O krlu, Indra i Surja opowiedzieli si po przeciwnych stronach. Indra rzek do boga soca: O Surja, niech mj syn Arduna pokona Karn. Surja odpowiedzia: O Indra, niech mj syn Karna zabije Ardun i swym zwycistwem przesdzi losy tej wojny. 110 Mikoajewska Mahabharata
Indra razem z bogami uda si przed oblicze Brahmy, ktry jadc na swym rydwanie razem z iw i duchowo odrodzonymi staroytnymi mdrcami rwnie pojawi si na nieboskonie chcc obserwowa pojedynek tych dwch herosw. Indra rzek: O Brahma, ty sam mwie, e kady z dwch walczcych ze sob na mier i ycie wojownikw zawsze zwycia bez wzgldu na to, czy pokonuje przeciwnika, czy sam ginie. Ten, ktry pokonuje przeciwnika, zdobywa na ziemi saw, a ten, ktry ginie, zdobywa niebo. Spenij wic moj prob i niech Arduna pokona Karn. Brahma z poparciem iwy rzek: O Indra, w tym pojedynku Arduna pokona Karn, gdy to on nasyci Lasem Khandawa Ogie, ktry jest ustami bogw i wypija tuszcz ofiarny i to on uda si za ycia do nieba poszukujc u ciebie pomocy. To on jest wojownikiem bogw, podczas gdy Karna jest po stronie asurw. Waciwe jest wic to, aby Karna zosta pokonany, i eby w ten sposb zosta zrealizowany cel bogw. Arduna jest oddany Prawdzie i Prawu i musi zawsze zwycia wroga. Jake mogoby by inaczej, skoro zadowoli on sw walk Najwyszego Boga iw i ma Wisznu, ktry jest Panem Wszechwiata, za wonic swego rydwanu? Arduna jest wyposaony w ogromn si umysu, silne ramiona, zdoby umiejtno posugiwania si wszelk broni i zgromadzi zasugi pynce z ascezy. Musi wic zwyciy realizujc w ten sposb cele bogw. Brahma kontynuowa: O Indra, Arduna dziki swej wielkoci przekracza granice zarwno zego jak i dobrego losu, i gdy podejmuje walk, wielkie zniszczenie ywych istot ma miejsce. Gdy Arduna i Kryszna popadaj w gniew, nie licz si z niczym. To oni s Stwrcami wszystkich rzeczy rzeczywistych i nierzeczywistych. Oni s par staroytnych riszich, Nar i Narajan. Nie istnieje nic, co by miao nad nimi wadz. To oni rzdz wszystkim i bdc wolni od lku niszcz kadego wroga. Ani w niebie, ani wrd ludzi nie ma nikogo, kto byby im rwny. Wszystkie trzy wiaty cznie z niebiaskimi mdrcami, wszyscy bogowie i wszystkie ywe istoty id za nimi. Cay wszechwiat istnieje w konsekwencji ich potgi. Karna umierajc w pojedynku ze zwyciskim Ardun zdobdzie najwysze regiony ekstazy. Stanie si rwny bogom Wasu i marutusom i obok Drony i Bhiszmy stanie si dla niebian przedmiotem czci. Indra wysucha z najwyszym szacunkiem tych sw Brahmy wypowiadanych z przyzwoleniem iwy i rzek do zgromadzonych ywych istot: O ywe istoty, syszaycie co powiedzieli ci dwaj wielcy bogowie majcy na uwadze dobro caego wszechwiata. Ksiga VIII Opowie 97 111
Niech stanie si tak jak mwi. Obserwujcie wic pojedynek tych dwch herosw z radosnymi sercami. Niebianie przywitali sowa Indry aplauzem i obsypywali pola Kurukszetry kwiatami. Bogowie, demony, apsary i gandharwowie z radosnymi sercami czekali na rozpoczcie tego pojedynku, od ktrego wyniku zaleay losy caego wszechwiata.
6. Awatthaman raz jeszcze prbuje skoni Durjodhan do pokoju
Sandaja kontynuowa: O krlu, Karna i Arduna gotowi do walki stali naprzeciw siebie na swych rydwanach cignionych przez gniade ogiery otoczeni przez wojownikw obu stron, ktrzy zbliali si do nich dmc w swe konchy. Proporce na rydwanach Karny i Arduny wyglday rwnie wspaniale jak ukazujce si na niebie w momencie rozpadu caego wszechwiata dwie planety, Rahu i Ketu. One pierwsze rzuciy si do walki ze sob. Sznur do krpowania soni na proporcu Karny wyglda jak jadowity w lub jak uk Indry. Wielka mapa Hanuman na proporcu Arduny z otwart paszcz budzia groz swymi zbami. Rwnie trudno byo na ni spojrze jak na soce. Pragnc walki zeskoczya z proporca Arduny i wskoczya na proporzec Karny uderzajc swymi zbami i pazurami znajdujcy si tam sznur, ktry jak ptla w doniach Jamy lub Waruny owin si wok jej szyi prbujc zamkn si w miertelnym ucisku. Zaprzone do rydwanw Arduny i Karny gniade konie ray, a prowadzcy je Kryszna i alja rzucali na siebie nawzajem gniewne spojrzenia. Kryszna pokona alj w tej walce na spojrzenia, a Arduna pokona Karn. Karna rzek do swego wonicy: O alja, powiedz mi, co uczynisz, jeeli Arduna mnie zabije? alja rzek: O Karna, jeeli tak si stanie, ja sam zabij Ardun i Kryszn. Podobne pytanie Arduna zada Krysznie. Kryszna rzek z umiechem: O Arduna, prdzej soce upadnie na ziemi, ziemia rozpadnie si na tysic kawakw lub wystygnie ogie ni Karna zdoa ci zabi! Gdyby jednak tak si stao, nastpi zniszczenie caego wszechwiata i ja sam zabij Karn i alj. Arduna umiechn si rwnie syszc te sowa i rzek: O Kryszna, majc ciebie za swego wonic sw potg przerastam Karn zjednoczonego z alj. Jeszcze dzi ony Karny zostan wdowami. W swych snach widz ju zapewne zbliajce si nieszczcie. Nie potrafi ju powstrzyma mego gniewu, ktry rodzi si we mnie na wspomnienie caego za, ktre Karna nam wyrzdzi. Nie mog zapomnie widoku naszej ony Draupadi 112 Mikoajewska Mahabharata
cignionej za wosy przed oblicze starszyzny naszego rodu zgromadzonej w Gmachu Gry i obraliwych sw Karny pod jej i naszym adresem. Jeszcze dzi zobaczysz Karn upadajcego na ziemi jak obsypane kwiatami drzewo wyrwane przez sonia. Zabijajc go przynios Pandawom zwycistwo. Jeszcze dzi bd mg uciszy bl matki Abhimanju, Subhadry, jak i bl naszej matki Kunti informujc j o mierci jednego z jego zabjcw. Jeszcze dzi bd mg osuszy zy Draupadi i zanie dobr wiadomo Krlowi Prawa. Gdy Arduna z Karn zbliyli si do siebie wysyajc ze swych ukw pierwsze strzay, oddziay Pandaww i Kauraww rwnie wznowiy walk masakrujc si nawzajem. Walczyli ze sob jak w dawnych czasach bogowie z demonami asurami. Od gstego deszczu strza Arduny i Karny pole bitewne pokryy ciemnoci. Walczcy ze sob wojownicy nie mogc si ju duej dostrzec skupiali si wok Arduny i Karny, ktrzy blokujc si nawzajem jak silny wiatr zachodni z wschodnim owietlali pole bitewne jak dwa soca koca eonu palce swymi ostrymi promieniami cay wszechwiat. Gdy zaczli ucieka zabijani w ogromnej iloci strzaami Arduny i Karny, ci dwaj herosi swymi potnymi gosami nawoywali, aby zaniechali ucieczki. Oddziay Pandaww i Kauraww wygldajc jak gromadzce si wok soca chmury burzowe odpowiedziay biciem w bbny, dciem w konchy i bojowymi okrzykami. Wkrtce jednak ponownie rzuciy si do ucieczki masakrowane potokami strza Arduny i Karny. Awatthaman zbliy si do Durjodhany i rzek: O krlu, czy nie do zniszczenia przyniosa ta wojna? Zaprzesta zabijania i zawrzyj pokj z Pandawami, dopki jeszcze cz z nas pozostaje przy yciu i rzd krlestwem Bharatw dzielc wadz z Pandawami. Arduna zgodzi si na pokj. Kryszna rwnie nie chce tej wojny. Judhiszthira zgodzi si rwnie, bo on zawsze czyni to, co jest dobre dla wszystkich ywych istot. Bhima z kolei i bliniacy, Nakula i Sahadewa, zawsze podaj za wol swego najstarszego brata. Pokj przyniesie korzyci wszystkim ywym istotom, o ktrych dobro, jak zawsze twierdzie, si troszczysz. Pozwl, aby krlowie, ktrzy pozostaj jeszcze przy yciu, mogli powrci do domu. Pozwl swym oddziaom na zaprzestanie walki. Znasz doskonale wszystkie wielkie czyny Arduny. Nawet Indra nie zdoa mu dorwna. Gdy zostanie zawarty pokj, Arduna, mimo swej potgi, bdzie zawsze sucha moich bramiskich sw i podporzdkuje si twoim krlewskim rozkazom. Posuchaj wic moich przyjaznych sw. Jeeli zgodzisz si na pokj, sprbuj rwnie skoni do pokoju Karn powoujc si na twoje sowa. Ksiga VIII Opowie 97 113
Istniej cztery sposoby pozyskiwania przyjaci: po pierwsze, poprzez odwoywanie si do ich przyjaznej natury; po drugie, poprzez pojednanie; po trzecie, dziki bogactwu; po czwarte poprzez podporzdkowanie. Pandawowie s z natury przyjani, wystarczy pogbi ich przyja przez pojednanie. Uczy tak, jak ci mwi. Durjodhana rozwaa przez chwil sowa Awatthamana w swym umyle i rzek: O braminie, sowa wypowiedziane przez Bhim po zabiciu Duhasany gboko zraniy moje serce. Sam je syszae. Jak moliwy jest pokj, skoro pady takie sowa? Rwnie Arduna walczc z Karn nie zaniecha walki z nim tak jak burza, ktra cichnie napotkawszy na swej drodze gr Meru. Ponadto, po wszystkich moich zych uczynkach Pandawowie nigdy nie zdoaj odbudowa swego zaufania do mnie. Sam widzisz, e sprawy zaszy za daleko i nie mog ju zaprzesta tej wojny. Wierz ponadto w to, e jeszcze dzi j wygramy. Karna zabije Ardun, ktry jest zmczony caodzienn walk .
7. Karna i Arduna walczc ze sob neutralizuj nawzajem swe niebiaskie pociski
Sandaja kontynuowa: O krlu, twj syn Durjodhana zdecy- dowany na prowadzenie tej wojny do koca, zawoa: O wojownicy, ruszajcie ponownie do walki z wrogiem! Tymczasem Arduna i Karna przy akompaniamencie bbnw i konch zasypywali si dalej gradem swych strza. Brzk uwalnianej ciciwy, dwik uderzenia ich palcw i stukot k ich rydwanw da si sysze nawet w najbardziej odlegych punktach pola bitew- nego. Obaj dorwnujcy Indrze sw odwag i potni jak Indra atakowali si nawzajem sw broni o mocy pioruna. Ich pojedynek wzbudza groz w sercach obserwujcych ich onierzy, ktrzy sekundowali im gonymi okrzykami. Arduna i Karna zarzucali si nawzajem rnego rodzaju strzaami i pociskami. Karna uderzy Ardun swymi dziesicioma ostrzami, a Arduna w rewanu trafi go dziesicioma strzaami w sam rodek piersi. Nastpnie rzucajc na Karn gniewne spojrzenia zacz wysya w jego kierunku ze swego uku Gandiwy ca seri rnych rodzajw strza ostrych jak brzytwa, o gowicach w ksztacie pksiyca lub ucha dzika, lecz Karna niszczy je wszystkie jeszcze w powietrzu, gdy leciay ku niemu jak chmara ptakw w kierunku korony drzewa. Rozgniewany tym Arduna wysa w kierunku Karny ognisty pocisk, od ktrego potgi nawet jego wasne ciao zdawao si pon. Pocisk ten cignc za sob 114 Mikoajewska Mahabharata
ogniste pomienie przecina powietrze syczc jak poncy las bambusowy. Karna widzc ten zbliajcy si do niego ognisty pocisk zneutralizowa go szybko swym wodnistym pociskiem Waruny. W jednym mgnieniu oka cae niebo pokryo si gstymi chmurami powodujc ciemnoci i zalewajc pole bitewne potokami deszczu. Zanim caa ziemia utona w potopie, Arduna rozwia te chmury przywoujc swj niebiaski pocisk Wajawja. Nastpnie oddajc cze Gandiwie przywoa niebiask bro Indry. Pocisk ten uwolni tysice strza rnego rodzaju, ktre uderzyy Karn we wszystkie jego czonki, trafiay w jego rydwan, konie i proporzec. Doprowadzony tym do wciekoci Karna broczc krwi z otrzymanych ran przywoa sw niebiask bro Bhargawa. Uwolnione z tego pocisku strzay zneutralizoway bro Arduny kadc rwnoczenie trupem setki kontynuujcych walk onierzy Pandaww. Oddziay Pacalw i Somakw zasypay Karn w rewanu gradem swych ostrzy, lecz Karna miejc si Ardunie i Krysznie prosto w twarz niszczy te strzay swoimi strzaami i z pomoc swej niebiaskiej broni powodowa wrd nich straszliw rze. Kaurawowie mylc, e Karna odnis zwycistwo krzyczeli z radoci wychwalajc jego imi. Tymczasem Bhima widzc jak Karna zneutralizowa swym niebiaskim pociskiem pocisk Arduny i nie mogc powstrzyma swego gniewu zbliy si do Arduny i zawoa: O Arduna, jak moesz pozwala na to, aby Karna na twoich oczach masakrowa oddziay Pacalw? Jak moesz pozostawa wobec tego obojtny? Czyby zapomnia ju o jego sowach wypowiadanych pod naszym adresem i pod adresem naszej ony Draupadi? Przypomnij je sobie i zabij tego niegodziwca! Nie czas na wahanie si! Zabij go z tym samym zdecydowaniem, jak zabijae wszystkie ywe istoty zamieszkujce Las Khandawa, aby nasyci nim Ogie. Kryszna widzc, e Karna swymi strzaami niszczy strzay Arduny rzek: O Arduna, c si stao, e pozwalasz na to, aby Karna niszczy twoj bro? Dlaczego sprawiasz rado oddziaom Kauraww, ktre sekundujc Karnie krzycz z radoci. Zabij go z tym samym zdecydowaniem, z ktrym z eonu na eon zabijasz tych, ktrzy pogryli si w ciemnociach, jak i wszystkich przeraliwych wojownikw i asurw napczniaych od pychy. We ode mnie mj dysk Sudarana o brzegach ostrych jak brzytwa i obetnij mu gow tak jak Indra obci gow swego wroga Namuczi swym piorunem. Zabij go i wszystkich jego zwolennikw z t sam koncentracj, z ktr wyzwae do walki iw, gdy przybra form myliwego i po zabiciu go oddaj Krlowi Prawa we wadanie ca ziemi otoczon Ksiga VIII Opowie 97 115
oceanami, pen miast, wiosek i bogactwa, o powierzchni oczysz- czonej ze wszystkich jej wrogw. Uczy tak jak mwi i swym czynem zdobd niemierteln saw! Suchajc tych sw Bhimy i Kryszny Arduna nastawi swe serce na mier Karny przypominajc sobie o swych przysigach i celu, z ktrym narodzi si na ziemi. Rzek: O Kryszna, za zgod twoj, iwy, Brahmy i braminw zniszcz Karn przywoujc najpotniejsz niebiask bro. Arduna oddajc honory Brahmie przywoa bro Brahmy, ktrej mona uy jedynie dziki sile umysu, lecz Karna zneutralizowa j swoj broni Brahmy. Na ten widok Bhima ponc gniewem zawoa: O Arduna, ludzie mwi, e jeste mistrzem w uyciu niebiaskiej broni. Przywoaj wic inn bro o podobnej mocy. Arduna ze skupieniem wypowiedzia odpowied- nie mantry przywoujc inn niebiask bro Brahmy. Z Gandiwy wyspay si tysice strza gronych jak jadowite we i ostrych jak soneczne promienie i w jednej sekundzie przykryy cakowicie rydwan Karny. Rwnoczenie tysice wczni, toporkw wojen- nych i inne rodzaje broni uwalniane z niebiaskiego pocisku siay pogrom w oddziaach Kauraww. Karna w rewanu zasypa Ardun i Kryszn gradem swych ostrzy, ktre opaday na nich z gonym wistem. Swymi strzaami dosign rwnie Bhim i zrani wielu onierzy Pandaww. Arduna kipic gniewem wypuci ze swego uku osiemnacie gronych strza. Jedn trafi proporzec Karny, czterema alj, a trzema Karn. Pozostaymi dziesicioma uderzy znajdujcego si w ich zasigu ksicia Sabhapati ubranego w zot zbroj obcinajc mu gow i ramiona, zabijajc rwnie jego konie i wonic. Nie zaprzestajc wysyania strza ze swego uku uderzy Karn kolejno trzema, omioma, dwunastoma i czterema ostrzami i nastpnie kierujc potoki swych strza na walczce oddziay Kauraww zabi cztery setki soni, omiuset wojownikw na rydwanach, tysic koni i ich jedcw i osiem tysicy piechurw. Masakrowani przez strzay Arduny onierze Kauraww zaczli woa: O Karna, zabij tego syna Pandu, zanim zdoa nas wszystkich zabi. Ponaglany w ten sposb Karna wystrzeli tysice swych strza zabijajc na miejscu ogromn liczb onierzy Pandaww. Arduna i Karna kontynu- owali sw walk zasypujc si swymi strzaami i niszczc nawzajem swe wojska przy pomocy swej niebiaskiej broni. W midzyczasie na pole bitewne powrci Judhiszthira w swej zotej zbroi z ciaem oczyszczonym przez medykw ze strza, i zbliy si do miejsca, gdzie Arduna walczy z Karn. Na widok Krla Prawa wygldajcego jak wschodzcy ponownie ksiyc, 116 Mikoajewska Mahabharata
ktry zdoa si uwolni ze szczk poykajcego go demona Rahu, wszystkie ywe istoty uniosy si radoci. Karna i Arduna kontynuowali walk obserwowan przez widzw zgromadzonych zarwno na niebie jak i ziemi zalewajc si potokami strza. Nagle nacigana z wielk si przez Ardun ciciwa jego uku pka. Karna wykorzystujc ten moment uderzy go setk swych maych, ostrych strza z lotkami zrobionymi z pir rnych ptakw, a Kryszn szedziesicioma. Nastpnie ponownie uderzy Ardun omioma strzaami i zasypujc Bhim gradem swych ostrzy zrani go tysicami z nich. Nie przerywajc walki jedn strza trafi w proporzec Arduny i tysicami innych zasypa podajcych za nim Somakw, ktrzy odpowiedzieli potokami swych ostrzy zakrywajc nimi Karn tak jak chmury zakrywaj soce. Karna jednak szybko zneutralizowa ich bro masakrujc ich swymi strzaami. onierze Kauraww powitali wyczyn Karny aplauzem sdzc, e zabi Ardun i Kryszn przynoszc im zwycistwo. Jednake Arduna naoy szybko na swj uk now ciciw i neutralizujc strzay Karny spowodowa ciemno chmurami swych strza siejc pogrom w oddziaach Kauraww. W tych chmurach strza nawet ptaki nie potrafiy si porusza. Z gonym miechem uderzy alj dziesicioma strzaami, a Karn kolejno dwunastoma i nastpnie siedmioma. Zalany krwi ze swych ran Karna wyglda rwnie przeraajco jak Rudra wykonujcy swj straszliwy taniec na terenie kremacji zwok w poudnie lub w przeddzie powszechnego zniszczenia. Karna nie zaprzestawa jednak walki i w rewanu uderzy Ardun trzema strzaami i innymi picioma przypominajcymi jadowite we uderzy Kryszn. Te pi strza uderzyo Kryszn z ogromn si i po przebiciu jego zbroi wbio si gboko w ziemi i po kpieli w podziemnych wodach Bhogawati powrcio do Karny. Te pi strza byo faktycznie picioma wami, ktre stay po stronie szukajcego zemsty na Ardunie Awaseny, syna wa Takaki, ktrego matk Arduna zabi podczas poaru Lasu Khandawa. Arduna patrzc na rany zadane Krysznie przez te pi ww, ktre przybray form strza, zapon gniewem i swymi dziesicioma strzaami o szerokich ostrzach przeci kadego z nich na trzy kawaki. Nastpnie wysyajc ze swego uku ogniste ostrza uderzy nimi Karn we wszystkie jego czonki. Gboko zraniony Karna zadra z blu z trudnoci utrzymujc si na nogach, podczas gdy poncy gniewem Arduna przykry swymi strzaami cae niebo zabijajc nimi dwa tysice wojownikw prowadzonych przez Durjodhan, ktrzy ochraniali Karn. Pod naciskiem strza Arduny ci, co zostali przy yciu, zaczli w panice Ksiga VIII Opowie 97 117
ucieka. Tymczasem Karna odzyska zmysy i nie zwaajc na ucieczk ochraniajcych go Kauraww z nieustraszonym sercem ruszy ponownie do walki z Ardun.
8. W Awasena prbuje zabi Ardun przybierajc form strzay w koczanie Karny
Sandaja kontynuowa: O krlu, oddziay Kauraww ustawiy si w bezpiecznej odlegoci obserwujc Ardun wysyajcego ze swego uku strzay ogniste jak byskawice. Nieustraszony Karna przywoa sw niebiask bro, ktr otrzyma od Parauramy neutralizujc bro Arduny i uderzajc go licznymi ostrzami. Walka Karny z Ardun stawaa si coraz bardziej przeraliwa. Wykonujc rne zrczne manewry uderzali si nawzajem swymi strzaami tak jak walczce ze sob sonie uderzaj si swymi kami. Raz Karna, innym razem Arduna zdawa si zyskiwa przewag. Przestrze midzy niebem i ziemi wypeniona ich strzaami znika przykrywajc oddziay walczcych gst sieci strza. Z nieba i ziemi dochodziy odgosy aplauzu raz pod adresem Karny, innym razem pod adresem Arduny. Zgromadzone na nieboskonie boskie nimfy apsary ochadzay walczcych wachlarzami z lici palmo- wych i poleway ich wod o zapachu drzewa sandaowego. Indra i Surja swymi domi delikatnie ocierali z potu ich twarze. W miar jak walka stawaa si coraz bardziej zagorzaa i ziemia zaamywaa si pod ciarem walczcych, z jej gbi wyskoczy na powierzchni w Awasena, syn Takaki, ktry schowa si tam po poarze Lasu Khandawa. Od dawna poszu- kiwa zemsty na Ardunie, ktry podczas poaru zabi jego matk. Gdy z wielk szybkoci wyskoczy z podziemi, dostrzeg Ardun walczcego z Karn i mylc, e wreszcie nadarza si okazja na realizacj zemsty wskoczy do koczanu Karny i bez jego wiedzy, dziki mocy swej jogi, ukry si w jednej z jego strza, ktrej Karna od dawna oddawa cze chcc ni zabi Ardun. W tym samym momencie Karna z ciaem zalanym krwi z otrzymanych ran i nieomal tracc nadziej, e zdoa pokona Ardun, nastawi swe serce na uycie tej strzay. Naoy j na ciciw swego uku z zamiarem ucicia gowy Arduny. alja widzc t strza rzek: O Karna, wybierz inne ostrze, bo tym nie zdoasz zabi Arduny. Karna odpowiedzia: O alja, taki wojownik jak ja nigdy nie zmienia swego zamiaru. Gdy wypuszczona z uku Karny strzaa leciaa w kierunku Arduny jak ognisty pocisk, z nieba sypay si meteory i waliy pioruny i da si sysze gony jk Indry i innych stranikw 118 Mikoajewska Mahabharata
wiata. Kryszna widzc t przeraliw strza w ktrej ukry si Awasena lecc z wielk szybkoci w kierunku Arduny, sw stop przycisn rydwan Arduny powodujc, e pogry si w ziemi o cay okie. W tym samym czasie cignce go konie o maci w kolorze wiata ksiyca zgiy swe nogi w kolanach i pooyy si na ziemi. Ten niezwyky wyczyn Kryszny zosta powitany gonym aplauzem i z nieboskonu posypa si na niego deszcz kwiatw. Dziki temu wyczynowi wypuszczona z uku Karny wowa strzaa zrzucia jedynie z gowy Arduny czczony na ziemi i w niebie diadem zdobicy jego gow. Ten kosztowny diadem zosta zrobiony przez Samo-Stwarzajcego-Si dla Indry, aby wzbudza lk w jego wrogach i sprzyja temu, kto go nosi. Indra obdarowa nim Ardun, gdy wyrusza do walki z wrogami bogw. Tego diademu nie mg zniszczy nawet sam Rudra, Kubera i Indra. Zniszczy go dopiero Karna przy pomocy swej wowej strzay. Faktycznie to w Awasena o niegodziwej naturze ukrywajc si w tej strzale zrzuci go z gowy Arduny na ziemi powodujc, e rozbi si na drobne kawaki. Arduna jednak nawet si nie poruszy. Przykry gow biaym suknem wygldajc jak onieona gra Udaja owietlona socem. W Awasena nie by zadowolony, e udao mu si jedynie zrzuci na ziemi diadem Arduny. Chcia ponownie wej w strza Karny i pomci mier swej matki mierci Arduny. Zbliy si wic do Karny, ktry go nie zna i rzek: O Karna, schowaem si w twojej strzale i to mnie wypucie ze swego uku w kierunku Arduny. Nie mogem jednak obci mu gowy, bo ty sam nie wiedziae nic o mojej obecnoci. Wystrzel mnie jeszcze raz, gdy schowam si w twej strzale, w peni wiadomy, e tam jestem. Karna rzek: O wu, powiedz mi, kim jeste i dlaczego o to prosisz? Awasena rzek: O Karna, jestem Awasena i od dawna szukam zemsty na Ardunie, ktry zabi moj matk. Ju dawno bym go zabi, gdyby Indra go nie chroni. Nie odmawiaj mej probie. Wystrzel mnie jeszcze raz. Przysigam, e tym razem go zabij. Karna odpowiedzia: O wu, w walce polegam tylko na wasnej sile i nigdy nie pragnem zwycistwa zdobytego dziki pomocy kogo innego. Poza tym, nigdy nie uywam dwa razy tej samej strzay. Awasena nie mogc znie odmowy Karny sam wyrzuci si w kierunku Arduny przybrawszy form strzay. Kryszna widzc go, jak si zblia, rzek: O Arduna, zabij tego wrogiego wobec ciebie wa, ktry leci w twoim kierunku wiecc jak meteor. Arduna zapyta: O Kryszna, kim jest ten w? Kryszna Ksiga VIII Opowie 97 119
odpowiedzia: O Arduna, jest to syn Takaki, Awasena, ktrego matk zabie karmic Ogie Lasem Khandawa. Przyszed a tutaj szukajc zemsty i chcc twej mierci. Arduna zabi go przy pomocy szeciu ostrzy. Gdy jego martwe ciao upado na ziemi, Kryszna uchwyci cigle ugrzzy w ziemi rydwan Arduny i postawi go ponownie koami na powierzchni ziemi.
9. Nadchodzi godzina mierci Karny, w ktrej zapomina on jak przywoa bro Parauramy i jego rydwan grznie ziemi
Sandaja kontynuowa: O krlu, w czasie gdy Kryszna wyciga zanurzony w ziemi rydwan Arduny, Karna rzucajc na Ardun wrogie spojrzenia uderzy Kryszn swymi dziesicioma strzaami z lotkami z pawich pir. Arduna w rewanu uderzy go dwunastoma strzaami z gowic w ksztacie ucha dzika i jedn strza gron jak trucizna wa, ktre przebiy zbroj Karny zatrzymujc na chwil jego oddech i pijc jego krew zakopay si w ziemi pomazane krwi a po lotki. Karna ponc gniewem jak uderzony kijem w i miejc si dziko uderzy Kryszn dwu- nastoma strzaami, a Ardun dziewidziesicioma dziewicioma. Arduna nie mogc znie tej radoci wroga znajc wszystkie yciowe punkty na ciele czowieka uderzy go w nie najpierw setk, a zaraz potem dziewidziesicioma strzaami. Karna zadra od ich uderzenia jak gra od uderze pioruna. Na ziemi opada jego ozdobiona klejnotami korona i kolczyki trafione strzaami Arduny. Nastpnymi ostrzami Arduna zdar z Karny jego kosztown zbroj rozbijajc j na drobne kawaki i kolejnymi strzaami o wielkiej energii uderzy go powodujc jego miertelny bl. Karna z ciaem pokrytym krwi wyglda jak gra pokryta strumieniami zabarwionymi czerwonym mineraem. Arduna nie zaprzestawa wypuszczania strza ze swego uku Gandiwy i uderza Karn w pier licznymi strzaami o zotych lotkach wykutymi w elazie, ktre byy jak narzdzie samej mierci. Karna odczuwajc straszliwy bl i apic z trudem oddech wypuci z doni swj uk potny jak uk iwy. Arduna, ktry nigdy nie schodzi ze cieki Prawa, zaprzesta wysyania strza ze swego uku, gdy nie chcia go zabija w momencie, gdy nie mg si broni. Widzc jego wahanie Kryszna rzek: O Arduna, czyby zapomnia o grzechach Karny? Mdrzec nigdy nie darowuje ycia swemu wrogowi, bez wzgldu na to w jakiej znalaz si on sytuacji. Nie tra czasu i zabij Karn, ktry jest wielkim herosem i twoim zacitym wrogiem. Jak tylko odzyska wiadomo zaatakuje ci z tak sam si jak poprzednio. Zabij go tak jak Indra zabi asur Namuczi. Arduna rzek: O Kryszna, niech tak si stanie. Oddajc 120 Mikoajewska Mahabharata
w mylach cze Krysznie zasypa Karn gradem swych ostrzy przykrywajc nimi jego rydwan i wszystkie punkty przestrzeni. Szeroka pier Karny zalana krwi i pokryta strzaami o gowicy w ksztacie zba cielcia wygldaa jak pokryte kwieciem drzewo aoka lub gra pokryta lasem drzew sandaowych. Mimo tego deszczu strza Arduny, Karna po chwili odzyska zmysy, ponownie uchwyci swj uk i niszczc w powietrzu strzay Arduny uderzy go i Kryszn szecioma gronymi ostrza- mi. Arduna odpowiedzia potokami strza. W tym momencie Karna ujrza, e zbliya si do niego Kala (Czas), bo wybia godzina jego mierci, aby przypomnie mu o przeklestwie bramina. Rzeka: O Karna, ziemia pochania twj rydwan. I faktycznie w tej godzinie jego mierci mantry potrzebne do przy- woania niebiaskiej broni, ktr otrzyma w darze od Parauramy, ucieky mu z pamici, i jego rydwan zacz pogra si w ziemi unieruchomiony jak wite drzewo obsypane kwiatami ochraniane podwyszonym tarasem zrobionym z ziemi. Karna widzc, e kltwy rzucone na niego przez braminw realizuj si, popad w melancholi. Nie potrafic znie tego spadajcego na niego nieszczcia i uderzany przez celne strzay Arduny zacz uala si na prawo mwic: Mdrcy powiadaj, e prawo ochrania tych, ktrzy s prawi. Jednake musi to by kamstwem, skoro moja prawo niszczy mnie, zamiast mnie ochrania .
10. Za namow Kryszny Arduna zabija Karn w sposb niegodny wojownika
Sandaja kontynuowa: O krlu, Karna uderzany przez strzay Arduny we wszystkie yciowe punkty na swym ciele sta si obojtny wobec swych czynw. Trzymajc cigle w doniach swj uk uderzy Kryszn w rami swymi trzema strzaami, a Ardun trafi siedmioma. Arduna odpowiedzia siedmioma ognistymi ostrzami, ktre przeszyy ciao Karny i upady na ziemi. Karna drc od ich uderzenia zmobilizowa cae swe siy i odzyskujc z wielkim trudem rwnowag przywoa niebiask bro Brahmy. Arduna w odpowiedzi przywoa sw niebiask bro Aindr. Uruchomione przez ni potne potoki strza zaleway Karn i jego unieruchomiony w ziemi rydwan. Kryszna widzc, e Karna zdoa je zneutralizowa sw broni rzek: O Arduna, uyj przeciw Karnie swej niebiaskiej broni Brahmy. Arduna postpi zgodnie z rad Kryszny i zasypa Karn gradem strza. Karna odpowiedzia seri ostrych strza o ogromnej energii i przy ich pomocy zerwa z uku Arduny ciciw. Arduna szybko zaoy na swj uk now ciciw, lecz Karna przeci j ponownie. Uczyni tak a Ksiga VIII Opowie 97 121
jedenacie razy. Arduna jednake naprawia swj uk, bo mia a sto zapasowych ciciw, o czym Karna nie wiedzia, i czyni to tak szybko, e Karna nie mg rozrni, czy ciciwa jest zerwana, czy te nie. Walczc ze sob dokonywali niezwykych wyczynw wykazujc si ca swoj odwag i walecznoci. Kryszna widzc jak bro Karny neutralizuje bro Arduny rzek raz jeszcze: O Arduna, nie wahaj si, zbli si do Karny przywoujc jeszcze potniejsz niebiask bro. Arduna przywoa bro wygldajc jak ogie, gron jak trucizna wa, tward jak diament i wystrzeli j w kierunku Karny. W tym samym czasie Karna zeskoczy na ziemi ze swego rydwanu i uchwyciwszy koo, ktre pogryo si w ziemi, prbowa je wycign. Cign z tak sia, e ziemia, ktra nie chciaa wypuci go ze swego ucisku, uniosa si caa razem ze swymi wyspami, wodami, grami i lasami na wysoko czterech palcw. Karna ze zami gniewu w oczach zawoa do zbliajcego si do jego unieruchomionego rydwanu Arduny: O Arduna, zaczekaj, a wycign z ziemi lewe koo mego rydwanu, ktre w niej ugrzzo. Nie uderzaj mnie w tym momencie swymi strzaami, gdy tak zachowuje si jedynie tchrz! Stoisz przede mn na swoim rydwanie, podczas gdy ja saby i bezbronny stoj na ziemi. Jeste szlachetnie urodzony i znany ze swej odwagi i prawoci w caym wszechwiecie. Znasz te reguy uczciwej walki. Mam zaufanie do twojej i Kryszny prawoci i dlatego moje serce jest wolne od lku. Kryszna rzek: O Karna, nagle przypomniae sobie o prawoci! Jest powszechnie znane, e ci ktrzy s nikczemni, gdy spotyka ich nieszczcie, wini za to zy los, a nie swe wasne ze uczynki. Czy zapomniae ju o tym, jak razem z Durjodhan i Duhasan si zmusilicie Draupadi, aby ubrana w jedn sukni stana przez obliczem zebranych w Gmachu Gry krlw? Kpie sobie z niej, crki i ony krlw, gdy staa w tym publicznym miejscu gry skpo ubrana krwawic od swej comiesicznej przypadoci. Jako wtedy zapomniae o prawoci. I gdzie podziewaa si twoja prawo, gdy bez zmruenia oka patrzye na to jak akuni, dziki oszustwu, pokonuje w grze w koci Krla Prawa? Gdzie si podziewaa twoja prawo, gdy patrzc z przyjemnoci na to, co si dziao, woae do ony Pandaww: O Draupadi, twoi mowie znaleli si na samym dnie wiecznego pieka. Wybierz sobie lepiej innego ma. Gdzie podziewaa si twoja prawo, gdy razem z innymi wojownikami uczestniczye w zabjstwie Abhimanju? Teraz, gdy boisz si o swe ycie, odwoujesz si nagle do prawoci. Nie uda ci si jednak uciec z yciem. Pandawowie 122 Mikoajewska Mahabharata
odzyskaj swe krlestwo, dziki swej walecznoci tak jak krl Nala, ktrego Puszkara pozbawi krlestwa grajc z nim w koci, i ktry uwolni si od swej zachannoci i odzyska krlestwo dziki sile wasnych ramion i pomocy przyjaci (zob.: Mahabharata, ks. III, opow. 21). Prawi Pandawowie zniszcz wszystkich synw krla Dhritarasztry i ich sprzymierzecw. Karna zawstydzony sowami Kryszny opuci gow i nie powiedzia nic. Unis ponownie swj uk i zala Ardun z Kryszn potokami strza. Kryszna rzek do Arduny: O Arduna, przywoaj sw niebiask bro i zabij Karn. Arduna zapon strasznym gniewem na wspomnienie tego, jak Karna potraktowa ich on Draupadi w Gmachu Gry. Pomienie ognia zdaway si emanowa ze wszystkich porw jego skry. Przedstawia sob niezwyky i wspaniay widok. Karna widzc go w takiej formie przywoa niebiask bro Brahmy i raz jeszcze sprbowa desperacko wycign z ziemi swj rydwan. Arduna przywoa rwnie niebiask bro Brahmy neutralizujc bro Karny. Nastpnie przywoa sw inn niebiask bro wyposaon w energi Agni. Karna zneutralizowa j gaszc wywoany ni poar niebiask broni Waruny. W rezultacie uycia tej broni gste chmury pokryy niebo pograjc pole bitewne w ciemnociach. Arduna rozproszy te chmury sw niebiask broni Wajawja. Karna gorco pragnc mierci Arduny wyj ze swego koczanu przeraliw strza ponc jak ogie. Gdy naoy j na ciciw swego uku, zadraa caa ziemia. Zacz wia silny, porywisty wiatr przynoszc ze sob kamienie. Wszystkie punkty przestrzeni pokry kurz. Zgromadzeni na nieboskonie niebianie zaczli zawodzi z alu. Pandawowie widzc t strza w doni Karny zaczli krzycze z rozpaczy. Ta straszliwa strzaa o mocy pioruna Indry uderzya Ardun w pier penetrujc jego ciao jak jadowity w mrowisko. Gboko zraniony Arduna zachwia si na nogach, jego uchwyt rozluni si i a jego uk Gandiwa wypad mu z doni. Wyglda jak gra podczas trzsienia ziemi. Karna widzc go w takim stanie zeskoczy na ziemi, aby raz jeszcze sprbowa wycign swj ugrzzy w niej rydwan, jednake nie zdoa tego uczyni mimo swej wielkiej siy, bo taki by wyrok losu. W midzyczasie Arduna odzyska zmysy. Kryszna rzek: O Arduna, utnij gow swego wroga, zanim wsidzie z powrotem do swego rydwanu. Arduna wyj ze swego koczanu ognist strza o zotych lotkach majc wasnoci ognia ofiarnego karmionego wlewanym Ksiga VIII Opowie 97 123
do tuszczem i obci ni proporzec Karny ze sznurem do krpowania sonia ozdobiony zotem i drogimi kamieniami, ktrego widok zwyk budzi odwag w sercach Kauraww i strach w sercach wroga. Widok upadajcego na ziemi proporca Karny zabi w sercach Kauraww nadziej na zwycistwo i powitali jego upadek aosnym jkiem. Arduna wyj wwczas ze swego koczanu przeraliw strza Andalika gron jak narzdzie samej mierci, o gowicy szerokiej jak dwie zoone donie i o mocy pioruna Indry, uku iwy i dysku Narajany, zdoln do zniszczenia caego wszechwiata cznie z bogami i demonami. Wszystkie istoty ruchome i nieruchome zadray na widok tej straszliwej broni w doni Arduny. Zgromadzeni na nieboskonie riszi krzyczeli: Niech bdzie we wszechwiecie pokj! Arduna naoywszy na ciciw swego uku t straszliw strza odda jej cze mwic: O strzao, w imi mojej prawoci zniszcz ciao i serce mojego wroga. Uczy to biorc pod uwag moje ascetyczne praktyki, posuszestwo starszynie i branie pod uwag rad innych. I wypuci ze swego uku t ognist strza o skutecznoci rwnej rytuaom spisanym w Atharwawedzie przez proroka Angirasa, ktrej uderzenia nawet sama mier nie potra- fiaby wytrzyma, i ktra lecc w kierunku Karny szamoccego si z ugrzzym w ziemi koem rydwanu owietlaa swym blaskiem wszystkie punkty przestrzeni. Arduna uderzy ni Karn tak jak Indra uderzy swym piorunem Wrtr i czczona przez niego witymi mantrami strzaa Andalika ucia gow Karny. Gowa trzeciego naczelnego dowdcy Kauraww o splendorze soca upada na ziemi wygldajc jak soneczny dysk opady z gr Asta. Rwnoczenie upado na ziemi broczce krwi ciao wygldajc jak gra pokryta strumieniami zabarwionymi czerwonym mineraem. Z martwego ciaa Karny unioso si w kierunku nieba wiato i poczyo si z popoudniowym socem. Widziao je rwnoczenie wielu wojownikw. Na widok martwego ciaa Karny Arduna i Kryszna zadli w swe konchy. Zawtroway im konchy celebrujcych mier Karny wojownikw Pandaww. Z sercami penymi radoci otoczyli Ardun ze wszystkich stron krzyczc, ciskajc si nawzajem, taczc i wymachujc nad gowami kawakami swych ubra. mier przysza do Karny po poudniu, gdy soce zbliao si ju do wzgrz Asta. Jego leca na ziemi odcita strza Arduny gowa wygldaa rwnie piknie jak szczyt gry odcitej przez piorun lub jak wygaszone po zakoczeniu rytuau ofiarnego palenisko lub jak popoudniowe soce. Karna-Soce po wypaleniu armii wroga swymi strzaami zamiast promieni zosta w 124 Mikoajewska Mahabharata
kocu zmuszony przez Ardun-Czas do zajcia na zachodzie. Tak jak zachodzce soce zabiera ze sob wszystkie swoje promienie, tak Karna wraz ze swoim ostatnim oddechem zabra ze sob wszystkie tkwice w jego ciele strzay Arduny. Pikna gowa Karny, ktry swymi czynami dorwnywa krlowi bogw Indrze, lec na ziemi wygldaa jak odcity od swej odygi kwiat lotosu.
11. Kaurawowie wracajc do swego obozu opakuj mier Karny
Sandaja kontynuowa: O krlu, Kaurawowie widzc martwe i zakrwawione ciao Karny lece na ziemi poraeni strachem rozbiegali si w popochu we wszystkich kierunkach rzucajc przeraone spojrzenia na widoczny z daleka proporzec Arduny. Wielu wojownikw gromadzio si jednak wok Karny chcc zobaczy i odda cze temu upademu herosowi. alja oszoomiony tym, co si stao, ruszy na rydwanie Karny pozbawionym proporca, ktry po mierci Karny ziemia wypucia ze swego ucisku, w kierunku Durjodhany, ktry na wie o tym wielkim nieszczciu nie mg powstrzyma ez i sycza jak w. alja rzek: O Durjodhana, twoja armia wyglda jakby ju znalaza si w krlestwie boga mierci Jamy. Nigdy dotychczas Arduna z Karn nie byli rwnie zdeterminowani i nigdy ich walka nie bya rwnie zacita i przeraliwa. Karna bez litoci dziesitkowa oddziay Pandaww i bez lku ruszy do walki z Ardun i Kryszn. Los by jednake po stronie Arduny. Los wyranie ochrania Pandaww, a nas osabia i wyniszcza. Po naszej stronie zgino wielu wspaniaych wojownikw dorwnujcych sw odwag Kuberze, Indrze, Jamie i Warunie, ktrzy uchodzili za nie do pokonania i ktrzy nie wahali si odda ycia w walce o twoj spraw. Nie rozpaczaj jednak, bo czowiek jest bezsilny wobec wyrokw losu i nie zawsze wygrana jest po jego stronie. Gdy Durjodhana sucha sw alji, nie mg powstrzyma si od mylenia o swych podych czynach i nie potrafi uwolni si od swojej rozpaczy. Po mierci Karny walki toczyy si dalej, bo soce, cho przekroczyo poudnie, nie schowao si jeszcze za wzgrza Asta i siedemnasty dzie bitwy jeszcze si nie skoczy. Durjodhana patrzc na niedobitki swej armii pozbawione dowdcy i uciekajce w przeraeniu we wszystkich kierunkach bolenie wzdychajc rzek do swego wonicy: O Suta, poprowad moje konie na tyy mojej armii. Gdy bd walczy na tyach, Arduna nie zdoa dotrze do mnie. Walczmy dalej, abym mg mierci naszych wrogw spaci Karnie mj dug. Ksiga VIII Opowie 97 125
Na rozkaz Durjodhany do walki ruszyo dwadziecia pi tysicy onierzy piechoty napotykajc na opr Dhrisztadjumny i Bhimy. Bhima ponc straszliwym gniewem zeskoczy ze swego rydwanu i miady ich sw potn maczug tak dugo, a zabi cae dwadziecia pi tysicy. W tym samym czasie Arduna walczy z oddziaem wojownikw na rydwanach powodujc w kocu ich ucieczk, a Nakula, Sahadewa i Satjaki walczyli z akunim dziesitkujc jego oddziay kawalerii i soni. ikhandin i piciu synw Draupadi po zabiciu wielu wrogw dli tryumfalnie w swe konchy cigajc uciekajcych. Durjodhana nie mogc zatrzyma swej uciekajcej armii sam ruszy przeciw wrogom wyzywajc ich wszystkich do walki tak jak niegdy asura Wali wyzwa do walki wszystkich bogw. Zjednoczeni razem herosi Pandaww zasypali go potokami rnej broni. Durjodhana walczc sam jeden z t mas wroga swymi strzaami niszczy ich bro i zabija ich tysice wykazujc si wielk odwag. Rwnoczenie widzc swych uciekajcych onierzy woa za nimi: O wojownicy, nie widz na ziemi takiego miejsca, gdzie moglibycie si ukry przed strzaami Pandaww. C wic wam przyjdzie z ucieczki? Powrcie do walki. Oddziay Pandaww s przetrzebione przez nasze strzay, a Arduna z Kryszn s zmczeni i wyczerpani od otrzymanych ran. Gdy pozostaniecie na polu bitewnym, cigle moemy wygra, a gdy bdziecie ucieka, niegodziwi Pandawowie na pewno wybij nas do nogi. Dla wojownika mier w walce jest najlepsza i jest drog prowadzc wprost do nieba. Ten kto umrze w walce, zdobdzie w nagrod wieczn ekstaz. Bg mierci nie oszczdza ani herosw, ani tchrzy. Czy nie lepiej wic umrze mierci bohatera? Nie porzucajcie swego obowizku wojownika, gdy nie ma lepszej drogi do nieba ni droga wojownika. Walczcie i zdobywajcie niebo! Gos twego syna nie mia jednak zamierzonego efektu i niedobitki armii twych synw nie zaprzestay ucieczki. alja syszc jak Durjodhana daremnie prbuje zatrzyma sw uciekajc armi i widzc na jego twarzy lk i rozpacz, zbliy si do niego i rzek: O krlu, soce chyli si ju ku zachodowi, wycofaj wic swe wojska do obozu i pozwl im odpocz. Nie zapominaj, e to ty sam jeste przyczyn tej wojny i caego tego zniszczenia! W drodze do obozu Durjodhana nieomal tracc swe zmysy opakiwa mier Karny powtarzajc jego imi. Syn Drony jak i pozostali przy yciu krlowie prbowali go uspokoi i spogldajc na cigle widoczny proporzec Arduny przygotowywali si na mier. Wracajce do obozu niedobitki Kauraww w zniszczonych 126 Mikoajewska Mahabharata
zbrojach i pokryci krwi wygldali jak kurtyzany wystrojone w swe szkaratne suknie. Pozostawione na polu bitewnym martwe ciao heroicznego Karny, cho przebite licznymi strzaami i opywajce krwi, wygldao rwnie wspaniale jak zachodzce soce. Mimo mierci nie opucio go jego pikno. Ozdobione licznymi ornamentami wygldao jak potne drzewo ozdobione swymi rozgazieniami lub jak gra czystego zota lub jak wygasy ogie ugaszony potokiem strza Arduny. Zawsze nagradzajcy swych wielbicieli bg soca Surja po dotkniciu ciaa Karny swymi wysuszajcymi krew promieniami przybra ze smutku szkaratny kolor i uda si w kierunku oceanu, jakby pragnc oczyci si kpiel. Widzc t wdrwk soca zgromadzeni licznie na nieboskonie niebianie i riszi rwnie powrcili do swych zwykych miejsc pobytu wychwalajc walk Arduny z Karn, ktrej byli wiadkami. Podobnie uczyniy wszystkie inne zgromadzone na polach Kurukszetry ywe istoty. Karna po wypaleniu wrogich dywizji ogniem swych strza uciszony przez energi Arduny opuci razem ze swymi synami ten wiat zabierajc ze sob sw wielk chwa, ktr zdoby swoj walk. By on dla innych, jak speniajce wszystkie pragnienia drzewo Kalpa zamieszkae przez roje ptakw. Zawsze dawa i nigdy nie odmawia spenienia czyjego yczenia. By prawy i zawsze uwaa si za prawego czowieka. Zawsze by gotowy do oddania braminom caego swego majtku. By potnym i wspaniaym wojownikiem na rydwanie i zabity na polu bitewnym uda si wprost do nieba zabierajc razem ze sob wszelk nadziej Kauraww na wygran. Gdy pad martwy na ziemi, rzeki w osupieniu przestay pyn, soce poblado, planeta Merkury, syn Somy, przybrawszy kolor ognia porusza si po niebie na skos, firmament rozpoowi si, ziemia huczaa, wia huraganowy wiatr, horyzont pokry si ogniem i dymem, oceany wyy, gry dray, Jupiter zasmucony przez konstelacj Rohini przybra kolor ksiyca, wszystkie punkty przestrzeni pony, z nieba sypay si meteory i z wszystkich stron dochodziy przeraone krzyki ywych istot.
12. Pandawowie celebruj mier Karny, ktra otwiera im drog do zwycistwa
Sandaja kontynuowa: O krlu, tymczasem Arduna po zabiciu Karny byszcza sw energi jak Indra po zabiciu Wrtry. Rne ywe istoty gromadziy si wok niego gratulujc jemu i Krysznie zwycistwa nad Karn. Arduna i Kryszna wkraczajc do Ksiga VIII Opowie 97 127
swego obozu wygldali jak Indra i Wisznu przybywajcy na rytua ofiarny. Wszyscy bogowie, riszi, gandharwowie, ludzie, jakszowie i wielcy nagowie wychwalali ich w swych sowach yczc im penego zwycistwa. Kryszna rzek do Arduny: O Arduna, zabijajc Karn jeste jak Indra, ktry zabi Wrtr swym piorunem. Ludzie bd mwi o mierci Wrtry i Karny na jednym oddechu. A teraz udaj si do namiotu Judhiszthiry i sam mu powiedz, e zabie Karn spacajc w ten sposb swj dug. Judhiszthira pojawi si na moment na polu bitewnym w czasie, gdy walczye z Karna, lecz cierpic cigle straszliwy bl od otrzymanych ran by zmuszony wycofa si ponownie do swego namiotu. Arduna z Kryszn udali si wic do namiotu Krla Prawa, gdzie zastali go lecego na swym ou ze zota. Dostrzegajc ich rado powsta z oa, uciska ich i poprosi Kryszn, aby opowie- dzia mu ze wszystkimi szczegami o walce Arduny z Karn i o mierci Karny. Kryszna speni jego prob, po czym rzek: O Krlu Prawa, wyrokiem dobrego losu Karna zgin w walce z Ardun. Dzi ziemia pia krew tego niegodziwca, ktry na oczach zebranych krlw upokarza i kpi sobie z waszej niewinnej ony Draupadi, ktr ty sam przegrae w koci. Usn dzi na ziemi na swym ou ze strza. Czy wic dalej to, co naley uczyni i we we wadanie ca ziemi oczyszczon z wroga i wadaj ni z waciw sobie trosk cieszc si wszystkim tym, co ma do zaoferowania. Judhiszthira po wysuchaniu sw Kryszny odda mu nalen cze wypowiadajc sowa chway. Rzek: O Kryszna, nic dziwnego, e Arduna zdoa dokona czynw ponadludzkich, skoro mia ciebie za swego wonic. Nastpnie Krl Prawa uchwyci prawe rami Kryszny ozdobione klejnotami Angada i rzek: O Arduna, O Kryszna, Narada wyjani mi kiedy, e wy dwaj jestecie Nar i Narajan, par najstarszych i najlepszych z wszystkich riszich, ktrzy dziaaj na rzecz utrzymania na ziemi prawoci. Rwnie Wjasa wielokrotnie mi o tym opowiada. O Kryszna, dziki twemu wpywowi Arduna zniszczy wszystkich naszych potnych wrogw. Od momentu gdy zgodzie si zosta wonic jego rydwanu spodziewamy si zwycistwa, a nie przegranej. Krl Prawa wsiad do swojego rydwanu i w otoczeniu swych oddziaw rozmawiajc z Kryszn i Ardun ruszy na pole bitewne, aby przyjrze si pokrytym ciaami zabitych polom Kurukszetry, zobaczy martwe ciao Karny i odda nalen temu herosowi cze. Martwe ciao Karny z setkami tkwicych w nim 128 Mikoajewska Mahabharata
strza Arduny owietlono tysicem lamp kamforowych. Patrzc na nie Judhiszthira z trudem mg uwierzy w mier tego wielkiego herosa. Gratulujc Ardunie i Krysznie sukcesu w pokonaniu wroga rzek: O Kryszna, dzisiaj razem z moimi brami staem si krlem caej ziemi dziki temu, e ty sam jeste naszym obroc i panem. Po mierci Karny Kaurawowie nie zdoaj ju opanowa swego lku i rozpaczy. Dzi wic dziki twej asce zrealizowalimy nasz cel i bdziemy mogli usn spokojnie dzisiejszej nocy. Patrzc na martwe ciaa Karny i jego synw Krl Prawa czu, e ponownie si narodzi. Jego bracia i wszyscy wielcy wojownicy walczcy po ich stronie gromadzili si wok niego oddajc mu nalen krlowi cze. W drodze powrotnej do swego obozu w swych mowach wychwalali rwnie Ardun i Kryszn. Gdy Sandaja zakoczy swe opowiadanie, suchajcy go krl Hastinapury, Dhritarasztra, upad omdlay ze swego tronu na posadzk paacu. Towarzyszca mu jego ona Gandhari opakujca mier Karny rwnie utracia zmysy. Sandaja i Widura pod- nieli ich prbujc ich uspokoi. Siedzieli na swym tronie bez sowa pogreni w melancholii. Kady, kto sucha opowieci o tej straszliwej bitwie na polach Kurukszetry i o pojedynku midzy Ardun i Karn tak jakby uczestniczy w ofierze i zdobywa owoc pyncy z wykonania wielkiego ofiarnego rytuau. Mdrcy mwi, e Wisznu jest tym Czowiekiem-Ofiar, ktrego wychwala hymn Rigwedy Purua-Skta, podobnie jak Agni, Wiatr, Soma i Surja i inni bogowie. Dlatego ten, kto bez zej woli wysucha recytacji Karny Parvy, zdobdzie wszelki rodzaj szczcia, gdy zadowoli tym Wisznu, Brahm i iw. Bramini, ktrzy j recytuj zdobywaj owoc rwny studiowaniu Wed, wojownicy si i zwycistwo w walce, kupcy bogactwo, a szudrowie uwalniaj si od chorb. Wisznu jest wieczny i to On jest wychwalany w tej ksidze Mahabharaty i dlatego ten, kto sucha lub recytuje sowa tej ksigi zdobywa owoc rwny temu, ktry zdobywa ten, kto przez cay rok obdarowuje braminw mlecznymi krowami z cieltkami.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Karna Parva, Section LXXXIV-XCVI.
Ksiga IX
alja Parva
(w szeciu opowieciach)
Ksiga IX Synopsis 131
Synopsis
Ksiga IX Mahabharaty, alja Parva, opisuje ostatni, osiemnasty, dzie bitwy Pandaww z Kaurawami na polach Kurukszetry. Wonica niewidomego krla Dhritarasztry, Sandaja, spdza ten dzie na polu bitewnym i powraca do Hastinapury o poranku nastpnego dnia, aby poinformowa krla, e wojna si skoczya i e z osiemnastu armii zaangaowanych w bitw przy yciu zostao jedynie dziesiciu wojownikw: po stronie Pandaww, piciu braci Pandaww, Kryszna i Satjaki, a po stronie Kauraww, syn Drony Awatthaman, Kritawarman i bramin Krypa. Dhritarasztra po odzyskaniu zmysw, ktre traci pod wpywem przyniesionych przez Sandaj wieci, prosi go, aby opowiedzia mu to tym straszliwym pogromie, ktry wyniszczy ca kast wojownikw i jego samego pozbawi synw, wnukw, krewnych i przyjaci pozostawiajc mu do rzdzenia opustoszae krlestwo wypenione tumem starcw i opakujcych mier swych mw wdw. Sandaja opowiada, jak po mierci trzeciego naczelnego dowdcy Kauraww, Karny, bramin Krypa prbuje skoni Durjodhan do zakoczenia wojny i szukania pokoju przekonujc go, e w tej chwili nie ma ju adnej szansy na wygran, bo po jego stronie nie ma takiego wojownika, ktry byby zdolny do zabicia Arduny. Durjodhana nie chce si jednak na to zgodzi i wybiera kroczenie ciek wojownika do koca i zdobycie nieba sw heroiczn mierci. Durjodhana namaszcza na swego naczelnego dowdc krla Madrasu, alj. Widok heroicznego alji odradza w Kaurawach ich bojowego ducha i z zapaem ruszaj ponownie do walki. Judhiszthira widzc to zwraca si do Kryszny z pytaniem, co powinni czyni dalej i Kryszna informuje go, e zabicie alji jest jego zadaniem, gdy tylko on jest do tego zdolny. Judhiszthira podejmuje si tego zadania z pokor, cho wszyscy wiedz, e darzy swego bliskiego krewnego krla Madrasu wielk przyjani. Sandaja wychwala heroizm zaangaowanych w walk wszystkich wojownikw, a szczeglnie alji. Judhiszthira po kilku nieudanych prbach pokonania alji, zadaje mu w kocu ostatni cios swym oszczepem. Po mierci alji pozbawiona kolejnego naczelnego dowdcy i nieliczna ju armia Kauraww pogra si w chaosie stanowic atwy up dla wojownikw Pandaww. Durjodhana prbujc zachci onierzy swym przykadem walczy dalej popisujc si 132 Mikoajewska Mahabharata
sw odwag i zdecydowaniem. akuni na czele swej konnicy rwnie wytrwale kontynuuje walk majc cigle nadziej na wgran. W chaosie bitwy trzej wielcy wojownicy Kauraww, Awatthaman, Kritawarman i Krypa, trac z oczu Durjodhan i akuniego i przestaj ich ochrania. Tymczasem Bhima zabija wszystkich pozostaych synw krla Dhritarasztry za wyjtkiem Durjodhany. Sahadewa po kilku nieudanych prbach zabija akuniego i niszczy cakowicie jego konnic. Durjodhana pozostaje na polu bitewnym zupenie sam, ranny i pozbawiony rydwanu. Nie wiedzc o tym, e Awatthaman, Krypa i Kritawarman pozostaj cigle przy yciu, decyduje si na ucieczk z pola bitewnego. Dociera do jeziora Dwaipajana, gdzie ukrywa si w wodach czynic sobie w nich kryjwk dziki swej mocy iluzji. Tam dostrzega go Sandaja, ktry dosta si do niewoli, lecz zosta uwolniony dziki interwencji Wjasy. Sandaja informuje o kryjwce Durjodhany poszukujcych go trzech ocalaych wojownikw Kauraww. Awatthaman, Kritawarman i Krypa udaj si najpierw do obozu Kauraww, aby pomc w opuszczeniu go krlewskim onom i subie. Syn Dhritarasztry ze suc, Jujutsu, ktry walczy po stronie Pandaww, za zgod Judhiszthiry odprowadza ich do Hastinapury. Pandawowie przekonani, e wojna si nie skoczya, dopki yje Durjodhana, bezskutecznie poszukuj go przez swych szpiegw. Tymczasem Awatthaman, Kritawarman i Krypa powracaj nad jezioro Dwaipajana, aby poinformowa Durjodhan, e yj i skoni go do wyjcia z wd i kontynuowania walki. Ich rozmow sysz przechodzcy obok myliwi i motywowani nagrod donosz Pandawom, gdzie ukrywa si Durjodhana. Awatthaman, Kritawarman i Krypa syszc zbliajce si wojska Pandaww uciekaj do lasu nie wiedzc, e Pandawowie znaj ju kryjwk Durjodhany. Pandawowie prbuj skoni Durjodhan do opuszczenia kryjwki i podjcia walki. Durjodhana zgadza si na to, ale pod warunkiem, e Pandawowie bd z nim walczy w pojedynk zgodnie z zasadami uczciwej walki. Krl Prawa gwarantuje mu to swym sowem zezwalajc na to, by walczy z jednym z nich, ktrego sobie sam wybierze i przy pomocy broni, ktr sobie sam wybierze. Wynik tego pojedynku zadecyduje o tym, do kogo bdzie naleao krlestwo. Durjodhana wybiera Bhim, z ktrym chce walczy na maczugi. Kryszna jest bardzo niezadowolony z oferty Krla Prawa i gani go mwic, e kierujc si sw prawoci i uzaleniajc losy krlestwa od wyniku jednego pojedynku postpi jak niegdy Ksiga IX Synopsis 133
godzc si na gr w koci z oszustami i znalaz si znowu w wielkim niebezpieczestwie. Durjodhana od dawna chce zabi Bhim w walce na maczugi i moe wygra ten pojedynek, bo dziki swym wiczeniom zdoby du zrczno w walce przy pomocy tej broni. W momencie, gdy pojedynek Bhimy z Durjodhan ma si rozpocz, na polu bitewnym pojawia si starszy brat Kryszny, Balarama, ktry zamiast bra udzia w wojnie, udaje si na piel- grzymk do witych brodw Saraswati, ktra przepywa rwnie przez pola Kurukszetry. Opowie 101 jest w peni powicona opisowi brodw, ktre w swej pielgrzymce odwiedzi Balarama. Balarama by nauczycielem zarwno Bhimy jak i Durjodhany i naucza ich walki na maczugi. Po przybyciu nad jezioro Dwaipajana proponuje, aby przenie si z pojedynkiem na teren witego brodu Samantapanczaka, gdzie bohaterska mier otwiera drog do nieba. Po przybyciu na miejsce pojedynek rozpoczyna si. W pewnym momencie Durjodhana zaczyna zdobywa przewag. Zaniepokojony tym Arduna pyta Kryszn, ktry z walczcych ma wedug niego szans na wygran. Kryszna odpowiada, e Bhima w uczciwej walce nie zdoa pokona Durjodhany. Przypomina Ardunie o przysidze Bhimy, e zmiady uda Durjodhany sugerujc, aby Arduna przypomnia Bhimie o jego przysidze i w ten sposb skoni go do zadania Durjodhanie ciosu, ktry jest niezgodny z zasadami uczciwej walki. Arduna podajc za rad Kryszny daje Bhimie znak, aby zrealizowa sw przysig wbrew obietnicy Krla Prawa, e walka bdzie zgodna z zasadami uczciwej walki. Bhima wykorzystujc manewr niespodziewajcego si takiego ciosu Durjodhany miady jego uda. Gdy Durjodhana miertelnie ranny ley na ziemi, Bhima nie mogc pohamowa swego gniewu kopie go w gow. Takie zachowanie nie podoba si Krlowi Prawa, ktry poucza Bhim, e Durjodhana jest krlem i e Pandawowie s w tej chwili jego jedynymi krewnymi. Nie powinien wic tak si wobec niego zachowywa. Nieuczciwy cios Bhimy, ktrym pokona on Durjodhan wywouje gniew Balaramy, ktry jest gotowy zabi go swoj soch. Kryszna powstrzymuje swego starszego brata biorc go w ramiona i argumentujc, e Bhima realizowa swym nieuczciwym ciosem sw przysig i e rodzaj mierci, ktr zginie syn Dhritarasztry ju dawno zosta mu wyznaczony, bo rwnie prorok Maitreja rzuci niegdy na niego kltw e zginie od uderzenia maczug w 134 Mikoajewska Mahabharata
uda. Balarama nie uwalnia si jednak cakowicie od swego gniewu i ogasza, e Durjodhana zasuy sobie sw uczciw walk na chwa, podczas gdy Bhima na zawsze pozostanie w pamici jako nieuczciwy wojownik. Wychwala tez Durjodhan jako wielkiego ofiarnika, ktry przygotowa rytua ofiarny, ktrym jest bitwa i zakoczy go szczliwie skadajc w ofierze swe ycie. Gdy Balarama opuszcza pole bitewne, Krl Prawa i Kryszna wybaczaj Bhimie jego nieuczciwy cios biorc pod uwag to, e w ten sposb uciszy swj suszny gniew i zrealizowa przysig. Pandawowie udaj si w towarzystwie Kryszny i Satjaki do obozu Kauraww, aby zebra upy wojenne, podczas gdy wszyscy pozostali wracaj do obozu Pandaww. Arduna na prob Kryszny opuszcza swj rydwan, ktry nagle rozpada si w proch. Kryszna wyjania, e rydwan ten ju dawno spon od uderzenia niebiaskich pociskw rzucanych przez Bhiszm i Dron, lecz obecno Kryszny nie pozwalaa na to, aby si wczeniej rozpad. Kryszna proponuje piciu braciom Pandaww i towarzysz- cemu im Satjaki, aby zamiast wraca do swego obozu udali si zgodnie z tradycj do witego brodu Oghawati i tam spdzili noc. mier Durjodhany oficjalnie zakacza t wojn. Pandawowie jednake zamiast si cieszy czuj si przygnbieni. Durjodhana ginc mierci herosa na polach Kurukszetry zdobywa niebo, podczas gdy im przypada w udziale wadanie ogooconym z kasty wojownikw krlestwem i pami o wasnych nieuczciwociach popenionych podczas tej wojny. Krl Prawa obawia si rwnie, e ona krla Dhritarasztry, Gandhari, ktra utracia w wojnie swych stu synw, powita ich swym przeklestwem, ktre ze wzgldu na zgromadzone przez ni religijne zasugi moe zniszczy ca ziemi. Prosi wic Kryszn, aby uda si do paacu krla Dhritarasztry i sprbowa uagodzi jej gniew, co Kryszna czyni. Szybko jednak powraca na pola Kurukszetry rozpoznajc zamiary Awatthamana, ktry w midzyczasie dowiedzia si od przypadkowych wdrowcw o tym, e Durjodhana zosta miertelnie ranny. Nie mogc opanowa swego gniewu udaje si razem Kritawarmanem i Kryp na pole bitewne, gdzie ley Durjodhana i przysiga, e jeszcze dzisiejszej nocy zabije podczas snu wszystkich Pandaww i Pacalw. Durjodhana legitymizuje jego przysig namaszczajc go na swego pitego naczelnego dowdc i uprawniajc go do dziaania w jego imieniu nawet po jego mierci.
Ksiga IX Opowie 98 135
Opowie 98 mier alji
1. Sandaja przynosi Dhritarasztrze wiadomo, e przy yciu zostao tylko dziesiciu wojownikw; 2. Po mierci Karny Krypa prbuje skoni Durjodhan do pokoju, lecz on wybiera heroiczn mier prowadzc do nieba; 3. Durjodhana mianuje alj naczelnym dowdc swej armii; 4. Kryszna przekonuje Judhiszthir, e musi zabi alj nie zwaajc na czce ich pokrewiestwo; 5. Nakula zabija synw Karny; 6. Sandaja wychwala heroizm alji i opowiada o jego walce z Pandawami; 7. Krl Prawa pamitajc o sowach Kryszny zadaje bezbronnemu alji ostatni cios.
Krl Madrasu, alja, atakowany przez wszystkich wojownikw Pandaww z Bhim na czele, cho pozbawiony broni bieg dalej w kierunku Krla Prawa jak lew cigajcy jelenia. Judhiszthira, rwnie pozbawiony swego rydwanu, koni i wonicy, pon jak ogie od swego gniewu. Przypominajc sobie sowa Kryszny, e zabicie alji jest jego zadaniem, nastawi swe serce na jego mier. Uchwyci w do przeraliw wczni o rkojeci ozdobionej zotem i klejnotami i z sercem wypenionym gniewem spojrza szeroko otwartymi oczami na krla Madrasu. I gdy spojrzenie tego krla o czystej duszy i wolnego od grzechu nie spalio alji na popi, wyrzuci j w jego kierunku. (Mahbharta, Salya Parva, Section XVII)
1. Sandaja przynosi Dhritarasztrze wiadomo, e przy yciu zostao tylko dziesiciu wojownikw
O poranku dziewitnastego dnia od momentu rozpoczcia bitwy wonica krla Dhritarasztry, Sandaja, powrci z Kurukszetry do Hastinapury pogrony w gbokim smutku i aobie. Przekroczy bramy miasta wznoszc w rozpaczy donie i drc na caym ciele. Mieszkacy Hastinapury widzc go w takim stanie rwnie popadli w rozpacz tracc zmysy i rozum. Krl Dhritarasztra siedzia na swym tronie majc u swego boku swoj on Gandhari, swego ministra Widur, ony swych synw i swych dworzan opakujc cigle mier Karny, o ktrej opowiedzia im poprzednio Sandaja. Sandaja wszed do krlewskiego paacu lamentujc: O krlu, wszystko stracone. Wszyscy twoi synowie i walczcy po ich stronie wojownicy pi na swym ou ze strza zabici przez Pandaww. Czas niszczy wszystko biegnc sw pokrtn ciek! Bhima zrealizowa sw przysig i zabi Durjodhan. Ley on teraz na polu bitewnym z udem rozbitym jego maczug, pokryty 136 Mikoajewska Mahabharata
kurzem i krwi. Zgin te akuni i jego syn Uluka. Krl Madrasu, alja, usn rwnie na swym ou za strza. Martwi s wszyscy Samsaptakowie, Jawanowie, mieszkacy gr i barbarzycy. Zginli rwnie wszyscy krlowie wschodu, zachodu, poudnia i pnocy. Z wszystkich twych jedenastu armii przy yciu zostao tylko trzech wojownikw: Krypa, Kritawarman i Awatthaman. Rwnie po stronie Pandaww niewielu pozostao przy yciu. Zginli wszyscy Pacalowie cznie z Dhrisztadjumn i ikhandinem, wszyscy Czediowie i piciu synw Draupadi. Przy yciu pozostao tylko siedmiu wojownikw: piciu braci Pandaww, Kryszna Wasudewa i Satjaki. Z caej tej rzezi uratowao si tylko ich dziesiciu. Wszyscy inni mczyni zginli. Na wiecie pozostay jedynie opakujce ich kobiety. Nieubagany Czas zniszczy cay wiat czynic twego syna Durjodhan swym narzdziem! Suchajc tych straszliwych wieci krl Dhritarasztra upad ze swego tronu na paacow posadzk tracc zmysy. Omdlaa rwnie jego ona Gandhari jak i wszystkie inne towarzyszce im osoby. Gdy po chwili odzyskali zmysy, Dhritarasztra uginajc si pod ciarem tej katastrofy i drc na caym ciele rzek do Widury: O bracie o wielkiej mdroci, u ciebie szukam obrony. Jestem krlem, ktry utraci wszystkich swych podwadnych i synw! I wypowiedziawszy te sowa ponownie upad tracc zmysy. Jego dworzanie i krewni prbowali go ocuci skrapiajc go zimn wod i wachlujc wachlarzami. Gdy ponownie odzyska zmysy przez dusz chwil siedzia na swym tronie w milczeniu, ciko wzdychajc. Sandaja widzc swego krla w takim stanie, nie potrafi powstrzyma si od ez. We zach tony rwnie wszystkie towarzyszce krlowi kobiety. Po chwili Dhritarasztra poprosi Widur, aby odesa je do swych komnat. Po spenieniu jego rozkazu Widura stojc przed nim ze zoonymi domi prbowa uspokoi go sw mow. Krl Dhritarasztra tonc w oceanie bezdennej rozpaczy rzek do swego wonicy: O Sandaja, moje serce musi by twarde jak piorun, skoro nie rozpada si na drobne kawaki na wie o tym, e piciu Pandaww pozostao przy yciu, podczas gdy wszyscy moi synowie le teraz martwi na polu chway. Cho z powodu mej lepoty nigdy nie widziaem ich fizycznej formy, darzyem ich wielkim ojcowskim uczuciem. Z ogromn radoci oczami mej duszy patrzyem na ich dziecinne zabawy i na to, jak dorastali. Dowiedziawszy si o ich mierci nie potrafi ju znale spokoju. Po chwili zwracajc si do swego zabitego syna rzek: O Durjodhana, opuszczajc ten wiat pozostawie mnie bez obrocy. Bez ciebie znalazem si w bardzo trudnej sytuacji. Jak moge Ksiga IX Opowie 98 137
opuci mnie starego i lepego? Bdc obroc wszystkich swych krewnych i przyjaci leysz teraz na nagiej ziemi jak zwyky i nieszczsny krl. Gdzie jest teraz twoja synowska mio, troska i szacunek? Jak moge zosta zabity bdc nie do pokonania? Kt powita mnie teraz o poranku penymi szacunku sowami: O ojcze, O wielki krlu, czekajc na moje rozkazy? O synu, suchajc twych sw uwierzyem, e zdoamy pokona Pandaww. Czowiek jest jednak bezsilny wobec wyroku losu i moi synowie, cho zgromadzili po swej stronie tak ogromne militarne siy, pi teraz na polu bitewnym na swym ou ze strza. Ludzie rodz si naznaczeni przez dobry lub zy los. Dobry los mnie opuci pozbawiajc mnie moich wszystkich synw. Jake ja stary i lepy mam si teraz zda cakowicie na ask wroga? Nie pozostaje mi nic, poza wycofaniem si do lasu i praktykowaniem ascezy. Jake zdoam bowiem znie tryumfalny ryk Bhimy, ktry zrealizowa sw przysig i zabi setk moich synw i ktry bdzie o tym wielokrotnie opowiada w mojej obecnoci. Spalany przez smutek i rozpacz nie potrafi znie jego okrutnych sw. Wzdychajc ciko jak czarna kobra krl Dhritarasztra kontynuowa: O Sandaja, opowiadaj mi dalej ze wszystkimi szczegami o tym, co wydarzyo si osiemnastego dnia bitwy. Mdry Widura ju dawno ostrzega mnie, e z powodu mojej krtkowzrocznej polityki mj syn Durjodhana doprowadzi do wyniszczenia caej populacji zamieszkujcej ziemi. Jak wida istniej gupcy, ktrzy nie widz nawet tego, na co patrz. Przewidywania Widury speniy si w kadym szczeglne, bo to co mwi byo Prawd. Los zadecydowa jednak, e ja sam w swym postpowaniu nie braem pod uwag jego sw i obecnie musz spoywa gorzki owoc zejcia ze cieki Prawdy i Prawa. Opowiadaj mi wic o mierci alji, Durjodhany, Dhrisztadjumny, ikhandina i piciu synw Draupadi i o tym jak piciu Pandawom i innym piciu wojownikom udao si uratowa ycie.
2. Po mierci Karny Krypa prbuje skoni Durjodhan do pokoju, lecz on wybiera heroiczn mier prowadzc do nieba
Sandaja rzek: O krlu, posuchaj wic mego opowiadania o tej straszliwej rzezi Pandaww i Kauraww, ktra miaa miejsce osiemnastego dnia bitwy. Gdy siedemnasty dzie bitwy dobieg koca, niedobitki Kaura- ww powrciy do swego obozu opakujc mier Karny i razem z nim nadziei na zwycistwo. Pole bitewne pokryte trupami tysicy zabitych krlw wygldao jak odwiedzany przez Rudr teren 138 Mikoajewska Mahabharata
kremacji zwok. Kaurawowie peni niepokoju o swe losy zaczli zastanawia si nad tym, co czyni dalej. Bramin Krypa zbliy si do Durjodhany i rzek: O krlu, posuchaj moich sw. Wojownik kroczc ciek obowizku nie moe unika walki nawet ze swymi synami i krewnymi, i jeeli w walce ginie, zbiera tym zasugi i zdobywa niebo. Uciekajc przed walk popenia grzech. To z racji jego obowizkw ycie wojownika jest przeraliwe. Walczc w tej bitwie po twej stronie realizujemy nasz obowizek wojownika. Jednake teraz po mierci Bhiszmy, Drony, Karny, wikszoci twoich braci i innych wielkich wojownikw nie moemy wygra. Wszyscy ci, ktrzy dostarczali oparcia twej wadzy, zginli pozostawiajc nam po sobie pacz i aob. Nie ma ju wrd nas nikogo, kto byby zdolny do pokonania Arduny, ktry ma Kryszn za swego przewodnika. Twoi onierze dr na sam widok masztu z jego proporcem, ktry jest rwnie wysoki jak maszt wznoszony podczas wiosennego festiwalu na cze Indry. uk Arduny, z ktrego uwalnia on strzay jak byskawice, jest jak piercie ognia. Jego gniade konie poganiane przez Kryszn s jak chmury na niebie poganiane przez wiatr. Pochania on nasz armi jak poar wysuszony las. amie nasze szeregi jak huraganowy wiatr potne drzewa. Nie ma wrd nas nikogo, kto zdoaby go zatrzyma. Po mierci Karny twoja armia pozbawiona naczelnego dowdcy jest jak noc bez ksiyca lub jak rzeka bez wody otoczona lasem poamanym przez sonie. Arduna razem z Bhim i Satjaki wytnie ca twoj armi w pie. Przypomnij tez sobie o przysidze Bhimy uczynionej w Gmachu Gry. Przysiga, e zabije wszystkich synw krla Dhritarasztry i z caa pewnoci zrealizuje j do koca. Wyrzdzie Pandawom wiele za, cho nie dali ci do tego powodu i spoywasz teraz owoc wasnego postpowania. Majc na uwadze swj wasny interes przystpie do walki z Pandawami zebrawszy po swej stronie ogromn militarn si, lecz teraz po mierci Karny znalaze si w wielkim niebezpieczestwie. We to w swym dalszym dziaaniu pod uwag i nie niszcz swej wasnej jani, bo w jani wszystko ma swj azyl. Gdy ten azyl ulegnie zniszczeniu, wszystko, co tam tkwio, rozprasza si. Tylko silniejszy powinien szuka wojny, podczas gdy sabszy powinien poszukiwa pojednania. Tej zasady naucza nauczyciel bogw Brihaspati. Obecnie, gdy siy militarne Pandaww maj nad naszymi przewag, pokj z Pandawami przynisby nam korzy. We pod uwag wasne dobro, bo ten, kto nie potrafi dostrzec, gdzie ley jego wasne dobro, traci w kocu wszystko. Bijc pokony przed Judhiszthir moesz jeszcze cigle zachowa swe Ksiga IX Opowie 98 139
krlestwo. Krl Prawa jest peen wspczucia i gdy bdziesz mia wsparcie w swym ojcu Dhritarasztrze i w Krysznie pozwoli ci na utrzymanie krlestwa. Judhiszthira speni kade yczenie Kryszny, a Kryszna nie uczyni niczego wbrew woli krla Dhritarasztry i podobnie Judhiszthira. Zawarcie pokoju z Pandawami jest wedug mnie t strategi, ktra jest dla ciebie korzystna. To, co mwi, bazuje na Prawdzie i nie wypywa z adnych ukrytych intencji lub chci uratowania mego wasnego ycia. Jeeli nie posuchasz teraz moich sw, przypomnisz sobie o nich w godzin swej mierci. Krypa wypowiada swe sowa ciko wzdychajc i tracc prawie zmysy od poczucia smutku i aoby. Durjodhana, rwnie zamany przez bole, po krtkim namyle rzek: O braminie, przemawiajc do mnie w ten sposb uczynie wszystko, co przyjaciel powinien uczyni dla przyjaciela. Walczye rwnie po mej stronie jak przyjaciel z caej swej mocy nie troszczc si o swe ycie. Cay wiat mg patrzy na to, jak wdzierae si w sam rodek armii Pandaww walczc z ich potnymi wojownikami. Cho w peni doceniam twoje mdre sowa, nie potrafi ich zaakceptowa, bdc jak miertelnie chory, ktry nie chce przyj oferowanego mu przez medykw lekarstwa. Jake mog uwierzy w to, e Judhiszthira, ktrego w podstpny sposb okradem z krlestwa, zdoa obdarzy mnie zaufaniem i uwierzy w moje sowa? Nie uwierzy mi rwnie Kryszna, ktrego chciaem podstpnie pochwyci i wzi do niewoli, gdy przyby do nas ze swoj pokojow misj. Popeniem straszliwe czyny i Kryszna z Ardun nigdy mi ich nie wybacz. Ju dawno syszaem, e Arduna i Kryszna maj to samo serce i s faktycznie jednoci. Dzi mogem to dostrzec na wasne oczy. mier Abhimanju, ktry by synem Arduny i siostry Kryszny, Subhadry, gboko ich dotkna. Syszaem, e Kryszna po jego mierci nie mg zasn ca noc. Jak mog liczy na to, e zechc wzi pod uwag moje dobro? Jake mog liczy na to, e Bhima zrezygnuje z realizacji swych straszliwych przysig? Jake mog liczy na yczliwo Nakuli i Sahadewy lub na to, e Dhrisztadjumna i ikhandin nie zechc wycign przeciw mnie miecza? Pandawowie nie zapomn, jak zncalimy si nad ich on Draupadi po ograbieniu ich w nieuczciwy sposb z wszyst- kiego, co posiadali. Draupadi od dawna praktykuje umartwienia z intencj doprowadzenia do naszej mierci. Co noc usypia na goej ziemi. Druga ona Arduny, Subhadra, porzuciwszy sw dum suy jej jak pokojwka i dama do towarzystwa. Nic ju nie zdoa ugasi ognia mojego stosu pogrzebowego, ktry sam rozpaliem 140 Mikoajewska Mahabharata
sw niegodziwoci. Poza tym, jake zdoam zadowoli si tym, co dadz mi Pandawowie, skoro dowiadczyem przyjemnoci bycia wadc caej ziemi? Bdc jak soce czczone przez wszystkich krlw, jake zdoam podporzdkowa si Krlowi Prawa? Dowiadczywszy posiadania wszystkiego, jake mgbym si zgodzi na tak ndzn egzystencj? O braminie, nie zaprzeczam mdroci twoich sw. Nie sdz jednak, e mog si zgodzi na szukanie pokoju. Chc walczy do samego koca. Musz zachowywa si jak mczyzna, a nie jak pozbawiony mskoci eunuch. Chcc zrealizowa swe wasne pragnienia, staraem si zebra wiele zasug swoj religijnoci. Sponsorowaem wiele rytuaw ofiarnych i bogato obdarowy- waem braminw suchajc ich recytacji Wed. Zabijaem moich wrogw, troszczyem si o sucych, pomagaem ludziom w cierpieniu. Byem prawym wadc dla swych poddanych i roz- szerzaem swe krlestwo podbijajc inne. W swym postpowaniu kierowaem si zasadami Prawa, Zysku i Przyjemnoci. Realizo- waem swe obowizki wojownika i spaciem dug naleny Ojcom. Na tej ziemi nie sposb zdoby szczcia na dugo. C dzi pozostao z mego krlestwa i z mego dobrego imienia? Jest jednak jeszcze co, o co chc dalej walczy, czym jest sawa, ktr wojownik zdobywa sw heroiczn mierci. Wojownik, ktry umiera we wasnym domu, grzeszy. Chwaa temu wojownikowi, ktry uczestniczc w rytuale ofiarnym, jakim jest bitwa, ginie w walce ze swym wrogiem. Nie jest prawdziwym mczyzn ten, kto umiera w swym ou od choroby, paczc z blu, otoczony przez opakujcych go krewnych. O braminie, to, co mi w tej chwili jeszcze pozostao, to nie szukanie pokoju, lecz wyrzeczenie si wszelkich przyjemnoci i szukanie na polu bitewnym drogi prowadzcej prosto do krlestwa Indry. Niebo jest bowiem tym miejscem, ktre zdobywaj herosi nie wycofujcy si z walki z wrogiem, idcy niezachwianie ciek swego Prawa, uwiceni dziki ofierze bitwy. Boskie nimfy apsary czerpi rado z obserwowania walczcych ze sob herosw. Chc i dalej t sam ciek, ktr kroczyli bogowie i herosi tacy jak Bhiszma, Drona, Karna i Duhasana. Wielu odwanych krlw, ktrzy nie szczdzili swych si walczc w mej sprawie, polego. Oddajc swj ostatni oddech podczas realizowania do koca obowizkw swej wasnej kasty zoyli w ofierze swe ycie tak jak nakazuj tego wite pisma i w ten sposb zdobyli krlestwo Indry. To oni toruj nam drog prowadzc do nieba. Zamiast myle dalej o swym krlestwie, chc sw bohatersk mierci spaci mj dug, ktry zacignem Ksiga IX Opowie 98 141
u tych herosw, ktry powicili w mojej sprawie ycie. Cay wiat by mnie potpi, gdybym teraz po spowodowaniu mierci swej wasnej starszyzny, braci i przyjaci myla dalej o ratowaniu swego ycia. Jak przyjemno bd mia z wadania krlestwem ogooconym ze starszyzny, braci i przyjaci, zmuszony do bicia pokonw przed Pandawami? Ja ktry byem wadc caego wiata, nie mog zgodzi si na taki kompromis. Zamiast tego chc walczy dalej, aby moj bohatersk walk i mierci na polu chway zdoby niebo. Krlowie przysuchujcy si mowie Durjodhany powitali j wielkim aplauzem. Ich serca wypeniy si ponownie entuzjazmem i walecznym zapaem i przestali opakiwa sw przegran. Po zatroszczeniu si o swe bojowe zwierzta udali si na spoczynek mylc z radoci o jutrzejszej walce. W swym nie udali si nad czerwone wody Saraswati u stp gr Himawat, aby oczyci si w nich kpiel i ugasi swe pragnie. Po mierci Karny tylko tam mogli odnale spokj. Podniesieni na duchu przez mow Durjodhany ponownie odnaleli sw wasn ja i bazujc na niej i na sobie nawzajem przygotowywali si na nadejcie poranka poddajc si zrzdzeniom losu.
3. Durjodhana mianuje alj naczelnym dowdc swej armii
Sandaja kontynuowa: O krlu, osiemnastego dnia o poranku wojownicy Kauraww z odnowion przez noc energi i chci walki zgromadzili si wok Durjodhany oczekujc wyboru nowego naczelnego dowdcy. Durjodhana zbliy si na swym rydwanie do syna Drony, Awatthamana, ktry w czasie walki by jak sam Niszczyciel. Narodzi si on na ziemi dziki ascezie swego ojca z matki, ktra sama podobnie jak jej bliniaczy brat Krypa nie bya dzieckiem narodzonym z ona kobiety. Drona otrzyma go w darze od Najwyszego Boga iwy. Syn Drony cieszy si doskona urod, by wyposaony we wszystkie dobrze wrce znaki i pozna wszystkie gazie wiedzy. Durjodhana zbliywszy si do niego rzek: O synu naszego nauczyciela, dorad nam, kogo powinnimy obecnie mianowa naczelnym dowdc naszej armii. Awatthaman rzek: O krlu, uczy swym naczelnym dowdc krla Madrasu, alj, gdy on przewysza wszystkich swym urodzeniem, piknem, saw i swymi osigniciami. Nigdy nie schodzi ze cieki prawoci. Zgodzi si walczy po twej stronie przeciw Pandawom, cho ich druga matka, Madri, bya jego siostr, aby odpaci ci w ten sposb za oddan mu przysug. 142 Mikoajewska Mahabharata
Jest on jak drugi bg wojny Skanda, ktrego Indra uczyni niegdy naczelnym dowdc swej armii bogw. Zebrani krlowie akceptujc sowa Awatthamana otoczyli alj yczc mu zwycistwa. Durjodhana zsiad ze swego rydwanu i zbliywszy si do alji ze zoonymi domi rzek: O ty, ktry jeste oddany swym przyjacioom, nadszed wanie moment na danie dowodu swej przyjani. Zosta naszym naczelnym dowdc i poprowad nas do walki z Pandawami i ich przyjacimi. alja odpowiedzia: O krlu, uczyni to, o co mnie prosisz i bd ci suy a do ostatniego oddechu. Durjodhana rzek: O alja, ochraniaj nas wic tak jak Skanda ochrania armi bogw i zniszcz naszych wrogw tak jak Indra zniszczy danaww. alja rzek: O krlu, nawet Kryszna razem z Ardun nie dorwnuj mi si swych ramion. C wic dopiero mwi o pozostaych Pandawach? Gdy si rozgniewam potrafi walczy z caym wiatem zoonym z bogw, demonw i ludzi. Jako naczelny dowdca twej armii uformuj twe szeregi w formacj nie do pokonania. Po tych buczucznych sowach alji, Durjodhana namaci go na naczelnego dowdc polewajc go uwicon wod i wykonujc rytua zgodnie z liter Wed. Towarzyszyy temu radosne okrzyki onierzy i dwiki muzycznych instrumentw. Wojownicy, wrd ktrych byli liczni Madrakowie, wychwali alj yczc mu zwycistwa. alja rzek: O Durjodhana, przysigam, e dzi albo wybij do nogi wszystkich Pandaww, Pacalw i ich sprzymierzecw, albo sam zgin. Niech wszyscy zobacz, jak szybko wypuszczam z mego uku strzay i niech poznaj moj odwag, energi i potg mojej broni. Aby zrealizowa twe cele, w swej sile niszczenia wroga przecign Bhiszm, Dron i Karn. Wojownicy Kauraww syszc te sowa alji uwolnili si cakowicie od smutku wywoanego mierci Karny i gotowi do walki uznali ju Pandaww za pokonanych.
4. Kryszna przekonuje Judhiszthir, e musi zabi alj nie zwaajc na czce ich pokrewiestwo
Sandaja kontynuowa: O krlu, Judhiszthira syszc radosne okrzyki dochodzce z obozu Kauraww rzek do Kryszny: O Kryszna, Kaurawowie namacili na swego naczelnego dowdc alj, ktry jest wielkim wojownikiem. Powiedz nam, c powinnimy teraz uczyni? Kryszna rzek: O Judhiszthira, alja cieszy si ogromn saw. Pozna wszystkie sposoby walki i synie z lekkoci swej rki. W Ksiga IX Opowie 98 143
walce dorwnuje Bhiszmie, Dronie i Karnie i by moe nawet ich przewysza. Trudno znale wojownika, ktry mgby go pokona. Nie potrafi go bowiem pokona ani potny Dhrisztadjumna, ani ikhandin, ani Arduna, Bhima, czy Satjaki. alja jest wyposaony w odwag lwa i bdzie niszczy tw armi jak Niszczyciel, ktry niszczy wszystkie ywe istoty na zakoczenie eonu. Poza tob nie istnieje nikt, kto byaby zdolny do zabicia go w walce. Zabij go wic, gdy po jego mierci twoje zwycistwo jest pewne i twoja armia zdoa zabi wszystkich pozostaych onierzy Kauraww. Uczy tak, jak mwi. Nie lituj si nad nim mylc o tym, e jest twoim bliskim krewnym. Zabij go mylc o swym obowizku wojownika. Po przekroczeniu przepastnego oceanu reprezentowa- nego przez Bhiszm, Dron i Karn nie uto razem ze swymi sprzymierzecami w kauy o wielkoci ladu krowiego kopyta reprezentowanej przez alj. Walczc z nim uyj caej swej energii wojownika uzupenionej przez moce duchowe pynce z ascezy .
5. Nakula zabija synw Karny
Sandaja kontynuowa: O krlu, wraz ze wschodzcym socem Kaurawowie zaczli przygotowywa si do wznowienia bitwy. Zdecydowani na mier zajmowali wyznaczone im w utworzonej przez alj formacji wojennej miejsca. Na rozkaz twego syna tego dnia nikt nie powinien prowadzi samotnej walki, lecz wszyscy powinni walczy razem wspierajc si nawzajem. Ten kto zamie umow i ruszy do walki w pojedynk bez wsparcia innych lub porzuci innego wojownika nie udzielajc mu pomocy, popeni pi miertelnych grzechw. Kaurawowie przystpili do walki z nadziej, e krl Madrasu zdoa zabi wszystkich Pandaww. Durjodhana bazujc na tej nadziei uzna, e ma w alji swego obroc. Tego osiemnastego i ostatniego dnia wojny do walki ruszyo po stronie Kauraww jedenacie tysicy rydwanw, dziesi tysicy siedemset soni, dwiecie tysicy konnicy i trzy miliony piechurw. Po stronie Pandaww z kolei sze tysicy rydwanw, sze tysicy soni, dziesi tysicy konnicy i jeden milion piechurw. Dwie potne siy zderzyy si ze sob z wielkim hukiem. Walka rozgorzaa od nowa i krew laa si jak woda. Nakula walczy z synem Karny, Czitrasen. Zalewali si nawzajem potokami swych strza. Trudno byo dostrzec midzy nimi jak rnic. Obaj charakteryzowali si wielk odwag i doskonale znali rzemioso wojenne. Obaj rwnie gorco pragnli mierci przeciwnika. W pewnym momencie Czitrasena sw celn 144 Mikoajewska Mahabharata
strza o szerokim ostrzu zniszczy uk Nakuli i trzema ostrzami ze zotymi lotkami trafi Pandaw w sam rodek czoa. Nastpnymi strzaami zabi jego konie, obci proporzec na jego rydwanie i zabi jego wonic. Nakula z trzema strzaami zdobicymi jego czoo wyglda rwnie wspaniale jak gra z trzema wierzchokami. Uchwyci w donie miecz i tarcz, zeskoczy z rydwanu na ziemi i pobieg w kierunku wroga, ktry zalewa go nieprzerwanym strumieniem strza. Ochraniajc si tarcz przed jego strzaami zbliy si na tyle do Czitraseny, e wskoczy na jego rydwan i swym mieczem obci mu gow ozdobion diademem i zotymi kolczykami. Dwaj inni synowie Karny, Suszena i Satjasena, widzc mier swego brata i ponc dz zemsty ruszyli w kierunku Nakuli z szybkoci tygrysw atakujcych sonia zalewajc go potokami strza. Nakula, ktry w midzyczasie wsiad do nowego rydwanu, odpowiedzia gradem swych ostrzy. Synowie Karny ponc gnie- wem rozbili rydwan Nakuli na drobne kawaki. Nakula w odpowiedzi zamia si dziko i swymi celnymi strzaami zabi ogiery Satjaseny i zniszczy jego uk. W czasie gdy jego brat Suszena zalewa Nakul deszczem strza, Satjasena wsiad do nowego rydwanu i uchwyci nowy uk. Suszena sw strza ostr jak brzytwa zniszczy uk Nakuli. Nakula uchwyci nowy uk i ponc gniewem uderzy Suszen swymi picioma strzaami, a szst celn strza obci jego proporzec. Nastpnie w jednym mgnieniu oka zniszczy uk Satjaseny i zerwa z jego doni skrzane ochraniacze. Satjasena uchwyci nowych uk i zasypa Nakul swymi ostrzami ze wszystkich stron. Pandawa zniszczy je jeszcze w powietrzu i trafi kadego z synw Karny par swych ostrzy. Odpowiedzieli licznymi prostymi strzaami trafiajc nimi wonic Nakuli. Nastpnie Satjasena swymi strzaami zniszczy uk Nakuli. Nakula w odpowiedzi rzuci w jego kierunku wczni gron jak jadowita mija trafiajc prosto w serce Satjaseny rozupujc je na sto kawakw. Suszena widzc jak jego brat pada martwy na ziemi zasypa stojcego na ziemi Nakul gradem swych ostrzy. Syn Nakuli, Sutasoma, widzc, e ycie jego ojca znalazo si w niebezpieczestwie, podjecha do blisko i wcign go na swj rydwan. Nakula nie rezygnujc z walki uchwyci nowy uk i zala Suszen potokiem swych strza. Syn Karny w odpowiedzi uderzy go trzema ostrzami, a Sutasom trafi w pier i ramiona dwu- dziestoma. Nakula w rewanu przykry swymi strzaami wszystkie punkty przestrzeni i naoywszy na ciciw swego uku strza o gowicy w ksztacie pksiyca obci Suszenie gow. Przeraana Ksiga IX Opowie 98 145
jego wyczynem armia Kauraww zacza ucieka. Jednake syszc nawoywania alji do powrotu i biorc z niego przykad powrcia ponownie na pole walki.
6. Sandaja wychwala heroizm alji i opowiada o jego walce z Pandawami
Sandaja kontynuowa: O krlu, tego przeraliwego dnia losy bitwy przechylay si raz na jedn raz na drug stron. Rze bya straszliwa i straty po obu stronach byy ogromne. alja widzc, e jego armia sabnie, chcc oywi w niej jej bojowego ducha, pogna konie w kierunku Judhiszthiry. Towarzyszyy temu rne przeraliwe znaki. Ziemia z gonym hukiem draa. Z nieba sypay si meteory ostre jak lance i wyposaone w uchwyty. Jelenie, bawoy i ptaki omijay tw armi po lewej stronie. Wenus i Mars pozostajc w koniunkcji z Merkurym byy widoczne na tyach Pandaww i na froncie Kauraww. Z broni sypay si pomienie olepiajc wojownikw, a liczne wrony i sowy siaday na ich gowach i proporcach. alja zdoawszy zgromadzi wok siebie rozproszone siy Kauraww ruszy przeciw Pandawom zasypujc ich gradem strza. Swymi celnymi ostrzami uderzy Bhim, Nakul i Sahadew, piciu synw Draupadi, Dhrisztadjumn, ikhandina i Satjaki. Ryczc jak burzowa chmura zalewa ich swymi ostrzami tak jak Indra zalewa ziemi monsunowym deszczem. Jego strzay byy jak sypice si z nieba pioruny. Od ich uderze padali martwi na ziemi wojownicy na rydwanach, konnica, sonie i piechurzy. Swymi strzaami zabi tysice Somakw. Masakrowana przez niego armia Pandaww skupiaa si wok Judhiszthiry szukajc u niego obrony. alja nie zaprzestajc miadenia ich swymi ostrzami przykry paszczem swych strza rwnie Judhiszthir. Judhiszthira w odpowiedzi wyjecha mu naprzeciw zatrzymujc go gradem ostrzy. alja w rewanu naoy na ciciw swego uku strza gron jak trucizna wa, ktra po uderzeniu Judhiszthiry zakopaa si w ziemi. Widzc to Bhima uderzy alj swymi siedmioma strzaami, Sahadewa picioma, Nakula dziesicioma, a piciu synw Draupadi zalao go potokami strza. Na pomoc alji ruszyli Kritawarman, Krypa, Awatthaman, akuni i jego syn Uluka. Kritawarman stawi zacieky opr atakujcym alj wojownikom, ktrzy zdawali si by samym ucielenieniem gniewu. Krypa uderzy wieloma strzaami Dhrisztadjumn, akuni zaatakowa piciu synw Draupadi, a Awatthaman Nakul i Sahadew. Kritawarman walczc z Bhim zabi jego kare konie. 146 Mikoajewska Mahabharata
Bhima zeskoczy ze swego rydwanu i zacz masakrowa onierzy Kauraww sw maczug. Zabi w rewanu konie Kritawarmana zmuszajc go do ucieczki. alja z kolei zabi konie Sahadewy, setki Somakw i zasypa Judhiszthir gradem swych strza. Awatthaman walczc z picioma synami Draupadi trafi kadego z nich dziesicioma ostrzami. W pewnym momencie poncy gniewem Bhima wyrzuci sw maczug w kierunku alji zabijajc jego konie. alja w rewanu rzuci w kierunku Bhimy lanc, ktra przebia jego zbroj zanurzajc si w jego ciele. Bhima wyrwa j bez lku i wyrzuciwszy j z powrotem w kierunku alji przebi ni serce jego wonicy. alja zeskoczy ze swego rydwanu z maczug w doni peen ukrytego podziwu dla wyczynu Bhimy. Z podobnym podziwem powitali wyczyn Bhimy jego bracia. alja i Bhima ze swymi maczugami w doniach ruszyli przeciw sobie z gonym rykiem zwodzc przeciwnika swym kolistym biegiem i podskakiwaniem w gr. Widok ten powitano po obu stronach gonym aplauzem i dwikiem tysicy bbnw i konch. Trudno byo dostrzec midzy nimi jak rnic w sposobie, w jakim si do siebie zbliali i w trzymaniu maczugi. Maczuga alji wybijana zotem zdawaa si pon jak ogie. Podobnie maczuga w doniach Bhimy wygldaa jak byskawica. Gdy starli si z sob, z ich zderzajcych si maczug sypay si iskry. Wkrtce od wzajemnych uderze ich ciaa zalay si krwi i wygldali jak dwa zakwitajce na czerwono drzewa Kinsuka. W kocu obaj z koczynami poranionymi od uderze przeciwnika rwnoczenie upadli bez zmysw na ziemi jak dwa maszty wznoszone przy okazji festiwalu Indry. Widzc to bramin Krypa zbliy si do alji, wcign go na swj rydwan i wywiz poza zasig strza wroga. Rwnie Bhima w jednym mgnieniu oka podnis si z ziemi i zataczajc si jak pijany wymachiwa swoj wzniesion maczug wyzywajc alj do dalszej walki. Walka oddziaw Pandaww z oddziaami Kauraww nie ustawaa. Durjodhana rzucajc z ogromn si sw lanc zabi Cekitan. Pandawowie w rewanu zalali go potokami swych strza. Wiatr podnosi z ziemi chmury kurzu przykrywajc walczcych. Wkrtce jednak rozpyway si one w potokach krwi. Kaurawowie i Pandawowie walczyli dalej czerpic przyjemno z zadawanych ciosw i chcc w ten sposb spaci swj dug swym przyjacioom, panom lub sprzymierzecom i sw walk i odwag zdoby niebo. Tymczasem alja zbliy si do Judhiszthiry chcc go zabi i uderzy go swymi licznymi ostrymi strzaami. Judhiszthira, ktry rwnie silnie pragn zabi alj uderzy go swymi czternastoma Ksiga IX Opowie 98 147
strzaami mierzc w yciowe punkty na jego ciele. Doprowadzony tym do wciekoci alja zasypa go gradem swych ostrzy. Judhiszthira odpowiedzia rwnie gstym gradem strza zabijajc dwch wojownikw ochraniajcych k rydwanu alji. alja w rewanu potokami strza zabi dwudziestu piciu wojownikw Czediw, uderzy Satjaki dwudziestoma picioma strzaami, Bhim siedmioma, a synw swej siostry Madri, Nakul i Sahadew, setk. Judhiszthira w rewanu zasypa go strzaami gronymi jak jad wa i sw strza o szerokim ostrzu obci proporzec na jego rydwanie. Rozgniewany tym alja zasypa Judhiszthir i wspierajcych go wojownikw gradem swych ostrzy powodujc, e Judhiszthira z piersi pokryt jego strzaami straci na chwil zmysy i ca sw odwag. Satjaki, Bhima i dwch synw Madri widzc t sabo, ktra owadna Krla Prawa, zalali alj potokami sstrza. Sidhowie i asceci obserwujcy pole bitewne z nieboskonu powitali ten atak aplauzem. Bhima uderzy alj, ktry zgodnie ze swym imieniem by jak niezniszczalna strzaa, najpierw jedn, a nastpnie siedmioma strzaami. Satjaki ryczc jak lew trafi go setk swych ostrzy, Nakula uderzy go picioma, a Sahadewa siedmioma. Heroiczny alja w rewanu uderzy kadego z nich wieloma strzaami i jedn celn strza zerwa ciciw z uku Sahadewy. Sahadewa szybko uchwyci nowy uk i uderzy krla Madrasu i jego wonic seri swych celnych strza. Bhima uderzy alj szedziesicioma strzaami, Satjaki siedmioma, a Judhiszthira, ktry w midzyczasie odzyska sw odwag, uderzy go szedziesicioma ostrzami. Cho krew spywaa z ciaa alji na ziemi, nie zaprzestawa walki i w rewanu uderzy kadego z nich picioma strzaami i jedn strza o szerokim ostrzu zniszczy uk Judhiszthiry. Judhiszthira uchwyci szybko nowy uk i zala go, jego wonic i jego rydwan potokami strza. alja ponc gniewem uderzy go w rewanu dziesicioma strzaami. Widzc to Satjaki zasypa alj gradem ostrzy. alja w rewanu zniszczy uk Satjaki i uderzy kadego z walczcych z nim Pandaww trzema strzaami. Rozgniewany Satjaki rzuci w jego kierunku sw lanc ozdobion licznymi klejnotami. W tym samym czasie Bhima wysa w jego kierunku swe strzay, Nakula wyrzuci sw wczni, Sahadewa sw maczug, a Krl Prawa swj niebiaski pocisk Sataghni. alja zniszczy je wszystkie swymi strzaami. Satjaki nie mogc tego znie uchwyci nowy uk i przeszy alj dwiema strzaami, a jego wonic trzema. alja w rewanu uderzy kadego z nich dziesicioma ostrzami. 148 Mikoajewska Mahabharata
Durjodhana widzc, e Pandawowie zaamuj si pod naporem strza alji, uzna ich ju za pokonanych. Jednake Bhima nie dajc za wygran i gotowy, aby walczy do ostatniego oddechu, zala alj nowym potokiem strza. Podobnie uczynili Satjaki jak i Nakula i Sahadewa. Judhiszthira sw ostr strza zabi kolejnego obroc k rydwanu alji. alja w rewanu przykry Pandaww chmur swych strza. Widzc odwag i heroizm alji Judhiszthira pomyla z niepokojem: Jake ja zdoam go zabi, aby nie zadawa kamu sowom Kryszny? Prdzej on swymi strzaami wybije do nogi ca moj armi! Pandawowie atakowali alj ze wszystkich stron. Krl Madrasu rozprasza ich strzay jak potny wiatr rozprasza burzowe chmury. Nieprzerwany strumie jego strza przykry niebo jak chmura szaraczy. Trudno byo znale na nieboskonie choby jeden cal nie pokryty jego strzaami. Bogowie i gandharwowie patrzyli na jego walk z aprobat i zachwytem. Przykry Judhiszthir i jego armi paszczem swych strza ryczc jak lew. Pandawowie jednake, cho trudno im byo go pokona, walczyli dalej nie prbujc ucieka. W tym samym czasie Arduna walczy z synem Drony, Awatthamanem, i wspierajcymi go oddziaami Trigartw, ktrzy zalewali go potokami swych ostrzy. Kaurawowie widzc rydwan Arduny z Kryszn pokryty paszczem ich strza krzyczeli z radoci. Faktycznie nigdy dotychczas nie udao im si tego dokona. Arduna odpowiedzia gradem strza konsumujc nimi atakujce go oddziay. Zniszczy dwa tysice rydwanw wroga. Awatthaman zbliy si do niego zalewajc go swymi ostrzami. Ranili si nawzajem, lecz dugo aden z nich nie mg osign przewagi. Uwalniane ciciwy ich ukw i zderzajce si strzay wydaway przeraliwy dwik. Awatthaman uderzy Ardun dwunastoma strzaami o potnej sile, a Kryszn dziesicioma. Arduna napi ponownie swj uk i celnymi strzaami pozbawi go koni i wonicy, a jego samego uderzy trzema strzaami. Awatthaman w rewanu wyrzuci w kierunku Arduny swj mot wojenny wygldajcy rwnie gronie jak wybijana kolcami maczuga, lecz Arduna rozbi go jeszcze w powietrzu na siedem kawakw. Awatthaman uchwyci wwczas maczug wybijan elaznymi kolcami i wyrzuci j w kierunku Arduny, lecz on zniszczy j jeszcze w powietrzu swymi picioma strzaami. Maczuga upada na ziemi zabijajc wielu wrogw. Wyczyn Arduny nie wzbudzi jednak w sercu syna Drony lku. Widzc zbliajcego si do nich ksicia Pacalw, Surath, zala go potokami swych strza. Marszczc gniewnie brwi swym ostrzem Ksiga IX Opowie 98 149
przeraliwym jak narzdzie samej mierci uderzy go prosto w serce. Jego strzaa po przeszyciu ciaa wroga przebia si przez ca ziemi jak piorun wyrzucany przez Indr. Po mierci swego wroga syn Drony wsiad do jego w peni wyposaonego w bro rydwanu i wspierany przez Samsaptakw kontynuowa walk z walczcym samotnie Ardun.
7. Krl Prawa pamitajc o sowach Kryszny zadaje bezbronnemu alji ostatni cios
Sandaja kontynuowa: O krlu, soce osigno ju poudnie i rze po obu stronach bya straszliwa. Judhiszthira widzc jak alja masakruje jego oddziay, popad w straszliwy gniew. Zwoa wszystkich swych braci razem z Kryszn i rzek: O bracia, kady z was realizuje w tej bitwie rol dla siebie wyznaczon. Nadszed czas, abym ja sam zrealizowa to, co zostao wyznaczone dla mnie. Jeszcze dzi zabij alj. Posuszny obowizkowi wojownika podejm walk na mier i ycie z tym wielkim herosem i albo on, albo ja zgin. Niech dwaj synowie Madri stoj na stray k mojego rydwanu. Niech wyposa mj rydwan w odpowiedni bro w iloci potrzebnej do pokonania alji. Niech Satjaki ochrania dodatkowo prawe koo mego rydwanu, a Dhrisztadjumna lewe. Niech Arduna broni moich tyw, a Bhima stoi na stray przedniej. Przewysz alj moj si i pozbawi go ycia. Walki na polu bitewnym nie ustaway. Judhiszthira po uczynieniu swej przysigi ruszy ponownie w kierunku krla Madrasu, a towarzyszcy mu Pacalowie, Somakowie i Matsjowie dli w swe konchy, bili w bbny i ryczeli jak lwy. Durjodhana i alja przywitali ten nowy atak Pandaww nieporuszeni jak gry Udaja i Asta. alja szczycc si swoj odwag zala oddziay Pandaww potokiem swych strza. Durjodhana rwnie wypuszcza ze swego uku rnego rodzaju strzay popisujc si swymi umiejtnociami, ktre zdoby w szkole Drony. W jego technice walki nikt nie potrafi dostrzec najmniejszej saboci. Durjodhana sw prost strza obci ozdobiony zotem i licznymi dzwoneczkami proporzec na rydwanie Bhimy. Sw nastpn strza zniszczy uk Bhimy potny jak trba sonia. Bhima w rewanu uderzy go w pier sw wczni. Durjodhana zachwia si od siy tego uderzenia i tracc zmysy opad na taras swego rydwanu. W tym samym czasie Bhima sw ostr strza uci gow jego wonicy. Rozszalae konie pozbawione kierujcej doni wonicy pocigny za sob rydwan Durjodhany pdzc w rnych kierunkach. onierze Kauraww powitali ten widok 150 Mikoajewska Mahabharata
okrzykami przeraenia. Awatthaman i bramin Krypa ruszyli za rydwanem Durjodhany pragnc uratowa swego krla. Arduna widzc chaos i przeraenie w armii Kauraww zasypa ich gradem swych strza zabijajc wielu. Judhiszthira z kolei poganiajc swe konie w kolorze koci soniowej pdzi w kierunku krla Madrasu. Cho syn ze swej agodnoci i wspczucia, przygotowujc si do walki z alj przybra form ognist i niezwykle gron. Drc z gniewu i rzucajc wok grone spojrzenia torowa sobie drog w kierunku alji swymi strzaami. Od jego ostrzy podao tysice wojownikw wroga. Zabija kadego, kto prbowa go zatrzyma stajc mu na drodze. Bez niczyjej pomocy niszczy rydwany wroga i ucina ich gowy. Rozgania wroga tak jak huraganowy wiatr rozgania chmury. By jak sam Rudra niszczcy wszystkie ywe istoty na koniec eonu. Zbliywszy si do alji zawoa: O alja, poczekaj, zaraz ci zabij. Cho pole bitewne wok Judhiszthiry pustoszao i wszystkie ywe istoty rzuciy si na jego widok z przeraeniem do ucieczki, alja bez lku wyruszy mu naprzeciw. Stojc naprzeciw siebie i ponc gniewem zadli w swe konchy. Zaraz potem alja zala Judhiszthir deszczem swych ostrzy. Judhiszthira odpowiedzia potokami swych strza. Pokryci krwi ze swych ran wygldali jak zakwitajce drzewo Sahmali i Kinsuka. Obaj peni splendoru i nie do pokonania ryczeli jak lwy. Obserwujcy ich po obu stronach onierze nie potrafili zgadn, ktry z nich wygra. Judhiszthira majc swych wrogw po swej prawej stronie zasypa alj gradem ostrzy. alja odpowiedzia setk strza i nastpnie jedn, niezwykle ostr strza zama uk Krla Prawa. Judhiszthira szybko uchwyci nowy uk i zasypa alj trzema setkami swych strza niszczc jego uk. Nastpnymi prostymi ostrzami zabi jego konie, wonic i obci proporzec na jego rydwanie. Przeraona tym widokiem armia Kauraww rzucia si do ucieczki. Syn Drony, Awatthaman, ruszy alji na ratunek i zbliywszy si do niego wcign go na swj rydwan. Towarzyszy im dziki ryk Judhiszthiry. alja szybko przesiad si do nowego rydwanu i ryczc jak lew ponownie zbliy si do Judhiszthiry i zala go i ochraniajce go oddziay potokami swych strza. Uderzy Satjaki dziesicioma strzaami, Bhim trzema, a Sahadew i Judhiszthir trafi wieloma. Jego strzay powalay na ziemi sonie, konie i ich jedcw, niszczyy rydwany, obcinay gowy i donie trzymajce bro. Ziemia pokryta trupami wojownikw wygldaa jak pole ofiarne przykryte traw kua. Pandawowie, Pacalowie i Somakowie kipic gniewem otoczyli alj ze wszystkich stron zalewajc go Ksiga IX Opowie 98 151
potokami swych strza. Kaurawowie na rozkaz Durjodhany ruszyli krlowi Madrasu na pomoc. Krl Prawa ochraniany przez swych braci i Kryszn uderzy alj strzaami o wielkiej mocy w sam rodek piersi. alja w rewanu uderzy go siedmioma strzaami. Judhiszthira w odpowie- dzi uderzy alj dziewicioma ostrzami. Zalewali si deszczem strza ranic si nawzajem. Dwik uwalnianej ciciwy i uderzenia ich palcw przypomina grzmot towarzyszcy piorunowi Indry. Dumni ze swej walecznoci ranili si nawzajem swymi strzaami jak walczce ze sob sonie rani si kami. Gdy alja uderzy Judhiszthir w pier sw strza o splendorze soca, ciko zraniony Judhiszthira odpowiedzia ranic go sw ostr strza. alja szybko ochon od siy jej uderzenia i uderzy Judhiszthir setk swych ostrzy. Judhiszthira nie zastanawiajc si nawet przez moment uderzy swymi szecioma ostrzami w zot zbroj alji. alja w rewanu zniszczy jego uk. Judhiszthira uchwyci szybko nowy uk i uderzy go z wszystkich stron licznymi strzaami tak jak Indra demona Namuczi. alja w rewanu swymi dziewicioma ostrzami zdar z Judhiszthiry i Bhimy ochraniajce ich ciaa zote zbroje i zrani ich w ramiona. W tym samym czasie Krypa sw celn strza zabi wonic Judhiszthiry, a alja w nastpnym mgnieniu oka zabi jego cztery ogiery i w stanie bitewnej euforii zacz zabija ochraniajcych Judhiszthir onierzy. Bhima widzc Krla Prawa bez wonicy i koni sw celn strza zniszczy uk krla Madrasu i przeszy go bolenie dwiema strzaami. Kolejnymi ostrzami obci gow jego wonicy i zabi jego cztery konie. Nie zaprzestajc walki dalej zasypywa go gradem swych strza. Swymi strzaami zasypa go rwnie syn Madri, Sahadewa. Bhima widzc, e ich atak wprawi alj w osupienie, swymi celnymi strzaami zdar z niego jego zbroj. Krl Madrasu odzyskawszy zmysy uchwyci w donie miecz i tarcz i zeskoczy ze swego rydwanu na ziemi. Po zniszczeniu swym mieczem rydwanu Nakuli ruszy w kierunku Judhiszthiry. Widzc to Dhrisztadjumna, ikhandin i piciu synw Draupadi przecili mu drog. Bhima z gonym rykiem swymi dziesicioma strzaami zniszczy jego tarcz. Inn strza zniszczy jego miecz a po rkoje. Na widok jego wyczynu wojownicy Pandaww zaczli krzycze z radoci, bi w bbny i d w swe konchy, podczas gdy ciaa wojownikw Kauraww pokryy si potem, a ich serca przestay na chwil bi z alu i przeraenia. Krl Madrasu, alja, atakowany przez wszystkich wojownikw Pandaww z Bhim na czele, cho pozbawiony broni bieg dalej w 152 Mikoajewska Mahabharata
kierunku Krla Prawa jak lew cigajcy jelenia. Judhiszthira, rwnie pozbawiony swego rydwanu, koni i wonicy, pon jak ogie ofiarny od swego gniewu. Przypominajc sobie sowa Kryszny, e zabicie alji jest jego zadaniem, nastawi swe serce na jego mier. Uchwyci w do przeraliw wczni o rkojeci ozdobionej zotem i klejnotami i z sercem wypenionym gniewem spojrza szeroko otwartymi oczami na krla Madrasu. I gdy spojrzenie tego krla o czystej duszy i wolnego od grzechu nie spalio alji na popi, wyrzuci j w jego kierunku. Wyrzucona przez niego z wielk si wcznia iskrzya si przecinajc powietrze i wygldaa jak wielki meteoryt spadajcy z nieba na koniec eonu. Wcznia ta, ktrej bracia Pandawowie od dawana oddawali cze, bya jak Kala-ratri (mier-Noc) uzbrojona w swe miertelne sida, lub jak mamka przeraliwego aspektu Jamy, na ktr tak jak na kltw Brahmy nie byo przeciw- siy. Wcznia ta lecc pona jak ogie Samwataka i bya rwnie potna jak rytua wykonany zgodnie z zaleceniami Atharwywedy Angirasa. Stworzona przez boskiego rzemielnika Twastara na uytek iwy konsumowaa oddech i ciao wroga. Bya zdolna do zniszczenia caej ziemi i nieba jak i wszystkich zbiornikw wodnych i wszystkich ywych istot. Boski rzemielnik Twastar wyku j osobicie z wielk starannoci po zrealizowaniu swych lubw. Niezawodnie miertelna bya zabjcza dla wszystkich wrogw Brahmy. Krl Prawa wyrzuci j z wielk koncentracj wypowiadajc odpowiednie mantry, aby przyniosa mier krlowi Madrasu, alji. Wyrzuci j wypowiadajc te same sowa, ktre wypowiedzia Rudra, gdy w odlegych czasach wyrzuca j, aby zabi asur Andhak. Wyrzuci j z ca si swego piknego ramienia tak jakby taczc z gniewu. alja na jej widok gono krzyczc wyruszy jej naprzeciw prbujc j zapa bdc jak ogie ofiarny, ktry wznosi si, aby uchwyci wlewany we oczyszczony tuszcz. Przeraliwa wcznia uderzya go we wszystkie jego yciowe punkty i przebiwszy jego szerok pier przeszya z atwoci ziemi, jakby bya wod, zabierajc ze sob ycie krla Madrasu. Krew rzucia si wartkim strumieniem z jego rany, nosa i oczu i wyglda jak gigantycznych rozmiarw gra Krauncza przebita strza przez boga wojny Skand. Pozbawiony swej zbroi, silny jak so samego Indry, rozpocierajc ramiona upad na ziemi z twarz zwrcon w kierunku Krla Prawa. Gdy upada ziemia lekko uniosa si, aby przyj na swe ono ciar tego wielkiego herosa bdc jak ona, ktra unosi si na przyjcie swego ma. Waleczny alja cieszc si ziemi jak on w cigu swego Ksiga IX Opowie 98 153
dugiego ycia usn na jej onie wiecznym snem trzymajc j w ramionach. Zabity przez Krla Prawa o czystej duszy przybra aspekt wygasego ju na swym palenisku ognia ofiarnego, ktry jeszcze przed chwil pon. Cho lea na ziemi bez broni i zbroi, z sercem przebitym mierteln wczni, jego pikno nie opucio go.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Salya Parva, Section I-XVII.
154 Mikoajewska Mahabharata
Opowie 99 Chaos i rze po mierci alji
1. Pandawowie zabijaj wszystkich Madrakw, ktrzy wbrew zakazowi Durjodhany ruszyli do ataku szukajc zemsty; 2. Bhima zabija dwadziecia jeden tysicy onierzy Kauraww; 3. Satjaki zabija krla barbarzycw Salw; 4. akuni nie zaprzestaje walki liczc cigle na zwycistwo; 5. W chaosie walk Awatthaman, Kritawarman i Krypa trac z oczu Durjodhan i niepokoj si o jego los; 6. Bhima zabija wszystkich pozostaych synw Dhritarasztry za wyjtkiem Durjodhany; 7. Sahadewa zabija akuniego.
Arduna rzek do wonicy swego rydwanu: O Kryszna, poprowad konie w kierunku tego morza wroga. Swymi ostrzami zakocz dzisiaj t wojn. Liczne armie pene herosw, ktre osiemnacie dni temu rozpoczy walk, ulegy ju prawie cakowicie wyniszczeniu. ... I wszystko to z powodu zawici i szalestwa synw krla Dhritarasztry! Kt wrd szlachetnie urodzonych, oprcz Durjodhany, byby zdolny do rozpalenia tak wielkiej nienawici? Nikt rozumny, kto zdoby wiedz, potrafi rozrni dobro od za i oceni, e jego przeciwnik przewysza go swymi zasugami, si i odwag, nie podjby si prowadzenia takiej wojny! ... Nie ma wtpliwoci, e Durjodhana narodzi si na ziemi w celu zniszczenia swego rodu. (Mahbharta, Salya Parva, Section XXIV)
1. Pandawowie zabijaj wszystkich Madrakw, ktrzy wbrew zakazowi Durjodhany ruszyli do ataku szukajc zemsty
Na prob niewidomego krla Hastinapury, Dhritarasztry, Sandaja kontynuowa swoje sprawozdanie z osiemnastego i ostatniego dnia wielkiej bitwy Kauraww z Pandawami na polach Kurukszetry. Rzek: O krlu, Judhiszthira po zabiciu alji wsiad do nowego rydwanu i uchwyciwszy nowy uk zacz zabija oszo- omionego mierci swego naczelnego dowdcy wroga grasujc wrd nich jak ptak Garuda wrd ww. onierze twoich synw przykryci paszczem jego strza stracili orientacj i zaczli strzela do siebie nawzajem pozbawiajc si broni i yciowego oddechu. Modszy brat alji szukajc zemsty ruszy przeciw Judhiszthirze i uderzy go swymi licznymi ostrzami. Krl Prawa w rewanu trafi go swymi szecioma strzaami. Nastpnie kolejn par strza obci proporzec na jego rydwanie i zniszczy jego uk i trzeci strza o szerokim ostrzu, szybk jak byskawica, obci mu gow, ktra ozdobiona diademem i zotymi kolczykami upada na ziemi z wysokoci jego rydwanu jak mieszkaniec nieba po wyczerpaniu Ksiga IX Opowie 99 155
swych zasug. Przeraone tym widokiem oddziay Kauraww rzuciy si do ucieczki, podczas gdy Satjaki ciga ich swymi strzaami. mier alji zjednoczya Pandaww, ktrzy z sercami wypenionymi radoci skupili si wok Judhiszthiry dmc w swe konchy i wychwalajc go tak jak w dawnych czasach bogowie wychwalili Indr po zabiciu Wrtry. Kaurawowie z kolei po mierci swego czwartego naczelnego dowdcy pogryli si w chaosie. Mimo zakazu Durjodhany, ktry podj prb zjednoczenia swych rozproszonych si, tysic siedemset Madrakw zaczo przedziera si przez szeregi Pandaww w kierunku Judhiszthiry szukajc zemsty. Pandawowie zasypali ich gradem swych ostrzy. akuni rzek do Durjodhany: O krlu, dlaczego stoimy tutaj bezczynnie, zamiast ruszy na pomoc masakrowanym przez Pandaww Madrakom? To nie jest w porzdku. Umawialimy si przecie, e bdziemy walczy z wrogiem wszyscy razem. Dlaczego wic spokojnie patrzysz na masakr swych onierzy, zamiast udzieli im wsparcia? Durjodhana rzek z gniewem: O akuni, Madrakowie nie posuchali moich rozkazw i ruszyli do ataku bez mojej zgody! akuni rzek: O krlu, powstrzymaj swj gniew, gdy odwani wojownicy rozgrzani walk ignoruj rozkazy swych przywdcw. Nie powinnimy sta tu bezczynnie. Zjednoczmy si i ruszmy im na pomoc. Powinnimy ochrania si nawzajem. Durjodhana pod wypywem sw akuniego ruszy na pomoc Madrakom, jednake zanim zdoa do nich dotrze, Pandawowie uformowani w formacj Madhjama wszystkich ich zabili. Po stronie Kauraww zaczy ukazywa si rne zowieszcze znaki i pole bitewne wygldao straszliwie. Wszdzie byo wida unoszce si w gr bezgowe ksztaty, a z dysku sonecznego sypay si meteory. Ziemi pokryway poamane rydwany, trupy koni i jedcw. Tu i wdzie pozostae przy yciu konie cigny za sob poamane rydwany bez k i martwych wojownikw z trudem poruszajc si wrd trupw. Na widok tego pogromu armia Durjodhany zasypywana potokami strza rzucia si do ucieczki.
2. Bhima zabija dwadziecia jeden tysicy onierzy Kauraww
Sandaja kontynuowa: O krlu, po mierci alji Kaurawowie byli jak rozbitkowie na penym morzu. Poranieni od strza wroga i pokonani przez lk byli jak byki bez rogw lub sonie bez kw. Cho byo dopiero poudnie, uciekali w popochu. Ich odwaga i waleczno cakowicie ich opucia. Jak po mierci swych poprzednich dowdcw raz jeszcze ulegli smutkowi i aobie. 156 Mikoajewska Mahabharata
Zagubieni, pozbawieni kierunku stali si atwym celem dla strza wroga. Uciekali ciko dyszc, podczas gdy Pandawowie i Pacalowie cigali ich swymi ostrzami bijc w bbny i dmc w konchy. Woali: O wojownicy, dzi Krl Prawa zniszczy swego wroga, a Durjodhana straci swe krlestwo i cay swj splendor. Dzi grzeszny krl Dhritarasztra o podym sercu pogry si w rozpaczy. Niech potpi samego siebie, niech przypomni sobie sowa mdrego Widury! Niech dowiadczy takiego samego smutku, co Pandawowie! Niech pozna wielko Kryszny, potg krla Judhiszthiry, Arduny, Bhimy, Nakuli i Sahadewy! Ci ktrzy maj po swej stronie tak wielkich wojownikw jak Satjaki, Dhrisztadjumna, czy ikhandin, i ktrzy maj Kryszn za swego obroc, musz zwyciy. Zwycistwo musi by po stronie prawoci. Tylko Krl Prawa razem z Kryszn bdcym obroc prawoci mg pokona w walce Bhiszm, Dron, Karn, alj i innych wielkich krlw, ktrzy byli nie do pokonania. Mwic tak midzy sob, z uradowanymi sercami cigali uciekajcych i przeraonych Kauraww. Durjodhana widzc sw armi w odwrocie rzek do swego wonicy: O Suta, zawie mnie na tyy mojej armii, abym mg stamtd stawi opr Pandawom. Moja armia ucieka cigana przez wroga, prowad wic moje konie powoli i uwanie. Gdy zobacz, jak witam Pandaww swymi strzaami, uwolni si od lku i powrc do walki. Wonica Durjodhany syszc jego sowa podyktowane odwag i poczuciem honoru poprowadzi jego konie tak jak sobie yczy. Dwadziecia jeden tysicy wojownikw Kauraww, ktrzy potracili w walce swe rydwany i wierzchowce cigle walczyo pragnc zdoby niebo i saw. Urodzeni w rnych krajach i pochodzcy z rnych miast pozostali na polu bitewnym wierni swemu obowizkowi. Otoczyli Bhim ze wszystkich stron z dzikim wrzaskiem zarzucajc go rnego rodzaju broni i blokujc drog kademu, kto chcia udzieli mu pomocy. Bhima sta na swym rydwanie nieporuszony jak gra Mainaka. W kocu doprowadzony do wciekoci ich atakiem uchwyci w donie sw maczug wybijan zotem i zeskoczy na ziemi. Masakrujc ich bezlitonie sw maczug wszystkich ich zabi i leeli teraz na ziemi skpani we krwi, z szyjami ozdobionymi girlandami i ze zotymi kolczykami w uszach. W tym samym czasie oddziay Pandaww pod dowdztwem Judhiszthiry walczyy z Durjodhan, ktry sam jeden stawia im zacity opr i cho byli w wikszoci nie zdoay go pokona. Durjodhana po zmuszeniu ich do odwrotu prbowa ponownie Ksiga IX Opowie 99 157
skoni sw armi do walki woajc: O wojownicy, nie uciekajcie, walczcie. Nie widz bowiem na caej ziemi takiego miejsca, gdzie moglibycie si schowa przed Pandawami, podczas gdy zjednoczeni wszyscy razem, moemy ich jeszcze pokona. Jaki mczyzna nazywajcy siebie wojownikiem zechciaby odda ycie bez walki? Walka jest dla wojownika waciw drog prowadzc do szczcia, gdy albo przynosi mu zwycistwo, albo prowadzi go wprost do nieba. Pod wpywem sw Durjodhany pozostajcy cigle przy yciu krlowie ruszyli ponownie przeciw Pandawom i walka rozgorzaa od nowa.
3. Satjaki zabija krla barbarzycw Salw
Sandaja kontynuowa: O krlu, na czoo armii Kauraww wysun si krl barbarzycw (nie-ariw) Salwa jadc na swym gigantycznym soniu wielkim jak so Indry, Airawata, zdolnym do stratowania oddziaw wroga. So ten, wytrenowany do walki przez doskonaego trenera i wyposaony we wszelkiego rodzaju bro, by wysokiego rodu i Salwa zawsze oddawa mu cze. Jadc na nim wyglda rwnie wspaniale jak poranne soce pod koniec lata. Pdzc w kierunku Pandaww zasypywa ich gradem swych ostrzy wysyajc wielu z nich do krlestwa boga mierci Jamy. onierze Pandaww tratowani przez to ogromne zwierz rzucili si do ucieczki, podczas gdy Kaurawowie ucieszeni tym widokiem dli w swe konchy wychwalajc krla Salw i jego sonia. Dhrisztadjumna nie mogc znie tej radoci wroga z wielk szybkoci ruszy Salwie naprzeciw tak jak asura Dambha ruszy niegdy przeciw Indrze jadcym na swym soniu. Uderzy sonia trzema strzaami o energii ognia i kolejnymi picioma ostrzami trafi go w paty czoowe. Zraniony so zawrci i zacz ucieka, lecz Salwa zatrzyma rozwcieczone zwierz i uderzajc je swym hakiem zmusi je do powrotu. Dhrisztadjumna uchwyciwszy w do sw maczug zeskoczy z rydwanu na ziemi w momencie, gdy gigantyczne zwierz uchwycio rydwan w sw trb i rzucio nim o ziemi rozbijajc go na drobne kawaki i zabijajc konie i wonic. Bhima, ikhandin i Satjaki ruszyli do ataku na t przeraliw besti zatrzymujc j swymi ostrzami. Salwa w rewanu zasypa ich swymi strzaami ostrymi jak promienie soce. Pacalowie, rindajowie i Matsjowie gono krzyczc otoczyli sonia i jego jedca ze wszystkich stron. Dhrisztadjumna ze sw maczug w doni zbliy si do sonia i jednym uderzeniem rozupa jego paty czoowe. So zarycza wymiotujc krwi i upad na ziemi powodujc jej drenie. W czasie, gdy upada na 158 Mikoajewska Mahabharata
ziemi przy akompaniamencie radosnych okrzykw Pandaww, Satjaki sw strza o szerokim ostrzu uci gow Salwie. Upada na ziemi obok jego sonia, ktry wyglda jak wierzchoek gry obcity przez piorun Indry. onierze Kauraww przeraeni mierci Salwy ponownie rzucili si do ucieczki. Szybko jednak powrcili na pole bitewne biorc przykad z Kritawarmana, ktry nie dajc za wygran prbowa zatrzyma napr wroga swymi strzaami. Bitwa rozgorzaa od nowa. Do walki z Kritawarmanem ruszy Satjaki i ci dwaj wielcy ucznicy pochodzcy z rodu Wrisznich starli si ze sob jak dwa potne sonie. Uderzali si nawzajem rnego rodzaju strzaami budzc aplauz wrd obserwujcych ich walk wojownikw. Kritawarman czterema ostrymi strzaami zabi ogiery Satjaki, ktry rozgniewany tym jak uderzony lanc so uderzy go swymi omioma strzaami. Kritawarman w rewanu trafi go trzema ostrzami i nastpnie zniszczy jego uk. Satjaki uchwyci nowy uk i swymi celnymi strzaami zrani Kritawarmana, zabi jego konie i wonic i obci proporzec na jego rydwanie. Kritawarman kipic gniewem uchwyci sw lanc i wyrzuci j w kierunku Satjaki pragnc go zabi, jednake Satjaki zniszczy j jeszcze w powietrzu i swymi szybkimi dziesicioma strzaami zrani osupiaego od jego wyczynu Kritawarmana w pier. Krypa bojc si o ycie Kritawarmana szybko si do niego zbliy, wcign go na swj rydwan i wywiz poza zasig miertelnych strza Satjaki. onierze Kauraww przeraeni heroicznym wyczynem Satjaki, ktry zalewa ich swymi strzaami, zaczli ucieka pozostawiajc na polu walki samotnego Durjodhan, ktry nieustraszony ruszy sam jeden do walki z oddziaami Pandaww. Kipic gniewem uderzy swymi ostrzami Dhrisztadjumn i ikhandina, Pandaww i synw Draupadi. Sta na polu bitewnym jak uwicony mantrami ogie ofiarny na swym otarzu ofiarnym. By jak sam Niszczyciel i nikt nie mia si do niego zbliy. Walczc z odwag wynik z desperacji wyglda jak sam Rudra. Ca ziemi przykry tysicami strza, ktre pokryway wszystkich jak kurz i w armii Pandaww nie byo nikogo, kto nie zostaby zraniony jego strza. Caa ziemia zdawaa si by zrobiona z jego strza. Jego waleczno i odwaga zdawaa si przewysza wszystko, co dotychczas widziaem. Pandawowie, cho wszyscy razem, nie mieli si do niego zbliy. Jego uciekajca armia, ktra nie zdoaa uciec zbyt daleko, na widok jego odwagi otrzsna si z lku i zacza wraca, aby udzieli mu wsparcia.
Ksiga IX Opowie 99 159
4. akuni nie zaprzestaje walki liczc cigle na zwycistwo
Sandaja kontynuowa: O krlu, walka Kauraww z Pandawami staa si przeraliwa. Wojownicy po obu stronach walczyli z coraz wiksz determinacj nie troszczc si o swoje ycie. Cho soce stao wysoko na niebie, pole bitewne pokryway ciemnoci spowodowane kurzem i potokami strza. Rozpoznawali si wykrzykujc swoje imiona. Rze bya straszliwa. Judhiszthira uderzy bramina Kryp swymi trzema strzaami ze zotymi lotkami i kolejnymi czterema zabi ogiery Kritawarmana, ktry pozbawiony swego rydwanu wsiad szybko do rydwanu Awatthamana. W tym samym czasie Krypa uderzy Judhiszthir omioma ostrzami, a Durjodhana wysa przeciw niemu siedmiuset wojownikw na rydwanach, ktrzy otoczyli go ze wszystkich stron przykrywajc go paszczem strza. ikhandin na czele swych oddziaw ruszy mu na pomoc i wszystkich siedmiuset wysa do krlestwa boga mierci Jamy. W miar upywu dnia walki nasilay si. Nikt ju nie mia dla nikogo litoci. Wzajemnemu zabijaniu si towarzyszyy gone krzyki i dwiki konch. Wszystko, co ywe zdawao si ulega zniszczeniu i gwatownie rosa liczba opakujcych mier swych mw wdw. Widoczne wszdzie przeraliwe znaki zapowiaday powszechne zniszczenie. Sonie dray i roniy obficie zy. Ziemia trzsa si z gonym hukiem, z nieba sypay si wyposaone w uchwyty meteory ponc jak pochodnie, a huraganowy wiatr unosi z ziemi chmury kamykw. Wojownicy ignorowali je jednak cakowicie i walczyli dalej pragnc sw heroiczn walk i mierci zdoby niebo. akuni walczc na tyach armii Pandaww zachca do walki sw konnic, ktrej dziesi tysicy pozostawao jeszcze przy yciu. Judhiszthira widzc jak amie jej szeregi rzek do Sahadewy: O bracie, majc do pomocy synw Draupadi udaj si na nasze tyy i zabij akuniego, ktry niszczy nasz armi! Ja sam bd dalej walczy na czele. Niech ci wspiera siedmiuset wojownikw na soniach, pi tysicy konnicy i trzy tysice piechurw. Konnica prowadzona przez Sahadew zlaa si z konnic akuniego i midzy walczcymi stronami trudno byo dostrzec jak rnic. Wojownicy po obu stronach z rwn determinacj uderzali si swymi lancami, wczniami i inn broni. Liczni walczyli na pici, chwytali si nawzajem za wosy i prbowali zrzuci si ze swych wierzchowcw. Konie i sonie razem ze swymi jedcami paday martwe na ziemi setkami tworzc trudne do przebycia stosy. akuni widzc, e jego kawaleria traci 160 Mikoajewska Mahabharata
moliwo swobodnego ruchu, da haso do odwrotu. Podobnie uczyni Sahadewa. onierze i ich bojowe zwierzta pokonani przez zmczenie, pragnienie i otrzymane rany zaprzestawali walki lub tracc rozum od zapachu krwi zabijali kadego, kto si do nich zbliy nie rozrniajc wroga od brata i przyjaciela. Wilki, szakale i spy dziko wyjc buszoway wrd trupw. Pole bitewne, nad ktrym unosiy si bezgowe formy trzymajce w jednej doni za wosy gowy z przekrwionymi oczami i miecze w drugiej, samym swym widokiem budzio przeraenie. Heroiczny akuni mimo caej tej zgrozy nie dawa za wygran i ze sw nieliczn ju konnic zaatakowa ponownie o wiele liczniejsze oddziay Pandaww. Pandawowie tworzc zwarty mur zasypali go deszczem rnego rodzaju broni. Widzc to Kaurawowie nabierajc nowej energii ruszyli mu na pomoc. Gdy te dwie siy stary si ze sob, wojownicy upadali ze swych rydwanw, koni i soni na ziemi jak mieszkacy nieba po wyczerpaniu swych zasug. Niektrzy z nich utraciwszy sw bro atakowali dalej wroga kopic go i uderzajc piciami. Nikt nie mia ju dla nikogo litoci. Walczcy bez mrugnicia okiem zabijali swych panw, braci, przyjaci i synw wyrzucajc lance i wypuszczajc strzay ze swych ukw. Gdy walki ponownie ucichy i ci, co pozostali przy yciu, szukali wytchnienia, akuni majcy cigle pod sw komend siedem setek konnicy, zacz rozglda si po polu bitewnym w poszukiwaniu Durjodhany. Nie mogc go dostrzec, zacz o niego pyta swych onierzy, ktrzy wskazali mu biay baldachim krla Kurw rozjaniajcy cigle pole bitewne jak ksiyc w peni. Durjodhana sta na swym rydwanie otoczony przez swj oddzia wojownikw na rydwanach. akuni majc cigle nadziej na zwycistwo i jakby nie dostrzegajc masakry Kauraww zbliy si do niego i rzek: O krlu, zabij braci Pandaww, gdy ja sam zniszczyem ca ich konnic. Nie zdoamy pokona Judhiszthiry, dopki nie podejmiemy z nim walki na mier i ycie. Zniszczmy oddzia rydwanw prowadzonych przez Judhiszthir jak i odziay soni i piechoty .
5. W chaosie walk Awatthaman, Kritawarman i Krypa trac z oczu Durjodhan i niepokoj si o jego los
Sandaja kontynuowa: O krlu, onierze Durjodhany zachceni sowami akuniego ruszyli ponownie do ataku na Pandaww. Widzc to Arduna rzek do Kryszny: O Kryszna, poprowad konie w kierunku tego morza wroga. Swymi ostrzami zakocz dzisiaj t wojn. Liczne armie pene herosw, ktre Ksiga IX Opowie 99 161
osiemnacie dni temu rozpoczy walk, ulegy ju prawie cakowicie wyniszczeniu. Taki wida by wyrok losu. Niemdry Durjodhana nie chcia sucha korzystnych dla siebie rad Bhiszmy i kontynuowa wojn nawet wwczas, gdy senior naszego rodu zoy swe ycie w ofierze i usn na swym ou ze strza, cho stracia ona cay swj sens. Jak nie uwaa Kauraww za gupcw, skoro cho wstrznici ofiar Bhiszmy, z umysami zamroczo- nymi przez dz nie chcieli zawrze pokoju? mier bramina Drony i Karny rwnie nie zatrzymaa tej rzezi. Nie zatrzymaa jej te mier Dajadrathy, Bhurirawasa, alji jak i masakra czyniona przez Bhim. I wszystko to z powodu zawici i szalestwa synw krla Dhritarasztry! Kt wrd szlachetnie urodzonych, oprcz Durjodhany, byby zdolny do rozpalenia tak wielkiej nienawici? Nikt rozumny, kto zdoby wiedz, potrafi rozrni dobro od za i oceni, e jego przeciwnik przewysza go swymi zasugami, si i odwag, nie podjby si prowadzenia takiej wojny! Jake mg on sucha rad innych odrzucajc twj apel o pokj? Jakie lekarstwo moe uleczy kogo, kto ignorowa mdre sowa Bhiszmy, Drony i Widury nawoujce do zawarcia pokoju jak i sowa swej matki majce na uwadze jego dobro? Nie ma wtpliwoci, e Durjodhana narodzi si na ziemi w celu zniszczenia swego rodu. Wskazuje na to jego polityka i wszystkie jego zachowania. On nigdy nie odda nam dobrowolnie naszego krlestwa i nigdy nie zmieni swego wrogiego wobec nas zachowania. Widura wielokrotnie to powtarza. Rozumowanie Durjodhany jest ze i niezdolne do zaakceptowania korzystnych dla niego rad. Nic wic dziwnego, e doprowadzio go do zniszczenia. W momencie jego narodzin mdrcy przepowiadali, e sw niegodziwoci doprowadzi do wyniszczenia kasty wojownikw. Dzi widzimy realizacj tej przepowiedni. Przyczyna tej niszczcej wszystko wojny zniknie dopiero wraz ze mierci Durjodhany. Do takiego doszedem wniosku rozmylajc nad niegodziwoci Durjodhany i sowami Widury. Kryszna poprowadzi konie Arduny poprzez dungl wroga. Wypuszczane przez Ardun strzay uderzay konie, sonie i ich jedcw przykrywajc wszystkie punkty przestrzeni i czynic je nie do odrnienia. Cay wiat zdawa si by przykryty oznaczo- nymi jego imieniem strzaami wyposaonymi w zote lotki, ktre zawsze docieray do celu. Masakrowani jego strzaami onierze Kauraww zaczli ucieka. Szybko jednak po zaoeniu wieej zbroi i napojeniu swych zwierzt powracali na pole bitewne zdecydowani na mier. 162 Mikoajewska Mahabharata
W innym miejscu pola bitewnego Pacalowie prowadzeni przez Dhrisztadjumn walczyli z Durjodhan i jego oddziaem zoonym z wojownikw na rydwanach. Zasypywali si nawzajem potokami strza. Durjodhana uderzy Dhrisztadjumn swymi licznymi ostrzami w ramiona i pier. Dhrisztadjumna bolenie zraniony zabi w rewanu jego konie i uci gow jego wonicy. Durjodhana pozbawiony swego rydwanu dosiad wierzchem konia i widzc utrat ducha wrd w swych szeregach pocwaowa w kierunku miejsca, gdzie sta akuni. W tym samym czasie do ataku na piciu braci Pandaww ruszyy sonie. Otoczeni ze wszystkich stron wygldali jak planety wrd gwiazd. Arduna zabija je jedn celn strza, podczas gdy Bhima, ktry sam przypomina rozwcieczonego sonia, zeskoczy szybko ze swego rydwanu i miady je sw maczug wzbudzajc w Kaurawach przeraenie samym swym widokiem. Uderzane jego maczug sonie biegay chaotycznie ryczc z blu i tratujc wszystko po drodze. Niektre paday trupem od jednego uderzenia. Judhiszthira i jego bracia bliniacy wspierali Ardun i Bhim zasypujc sonie gradem strza. Tymczasem Awatthaman, Krypa i Kritawarman zaczli si niepokoi o Durjodhan nie mogc go nigdzie dostrzec. Bojc si, e zosta zabity, zaczli dopytywa si o niego. Wojownicy byli jednak zbyt zajci walk, aby mc im udzieli jakiej sensownej odpowiedzi. Awatthaman, Krypa i Kritawarman nie mogc pozby si swego niepokoju zaczli przedziera si przez oddziay Pandaww w kierunku akuniego. Sandaja kontynuowa: O krlu, oddziay prowadzone przez Dhrisztadjumn wznowiy atak na naszych onierzy osabionych przez nieobecno tych trzech wielkich wojownikw, ktrzy udali si na poszukiwania Durjodhany. Widzc naszych onierzy rozbitych, pobladych, pozbawionych broni, ja sam ruszyem do walki bronic strategicznego punktu, gdzie dotychczas walczy bramin Krypa. Mimo heroizmu naszych wojownikw zostalimy pokonani przez strzay Arduny i niedobitki naszej armii rzuciy si do ucieczki. Satjaki, ktry zacz nas ciga razem z czterema setkami rydwanw, zbliy si do mnie na odlego strzau i swymi strzaami zdar ze mnie zbroj i pozbawi mnie zmysw. W tym samym czasie Bhima z Arduna zniszczyli cakowicie nasz oddzia soni i gdy trupy soni uniemoliwiy oddziaom Pandaww poruszanie si, Bhima dziki sile swych ramion przebi dla nich wrd trupw soni ciek.
Ksiga IX Opowie 99 163
6. Bhima zabija wszystkich pozostaych synw Dhritarasztry za wyjtkiem Durjodhany
Sandaja kontynuowa: O krlu, gdy twj syn Durjodhana znikn swym wojownikom z pola widzenia, garstka twoich synw, ktra pozostaa jeszcze przy yciu, widzc jak Bhima niszczy bezlitonie ich dywizj soni, ruszya do walki z nim zalewajc go potokami swych ostrzy. Mimo ich odwagi i determinacji Bhima wszystkich ich pozabija. Zabi take wspierajcych ich piciuset wojownikw na rydwanach, siedem setek soni, osiem setek konnicy i dziesi tysicy piechurw. Z wszystkich twoich stu synw przy yciu pozostao jedynie dwch: Durjodhana i Sudarana. Kryszna dostrzeg Durjodhan stojcego obok akuniego i rzek do Arduny: O Arduna, ogromna liczba naszego wroga zostaa dzi zabita i my tez ponielimy ogromne straty i jestemy zmczeni. Durjodhana nie zaprzestanie jednak walki, dopki sam nie zginie. Widz go pod biaym baldachimem obok akuniego i jego konnicy, lecz nie widz, aby by ochraniany przez swych najwikszych wojownikw Awatthamana, Kryp i Kritawarmana, ktrzy mu jeszcze pozostali i ktrzy musz przybywa w innym miejscu. Niech kto uda si do Dhrisztadjumny z prob aby razem ze swymi oddziaami zaatakowa Durjodhan, ktry cigle zdaje si wierzy w to, e moe nas pokona. Podejmujc z nami walk sam doprowadzi do swego zniszczenia. Tym razem nie uda mu si przed nami uciec. Arduna rzek: O Kryszna, tylko dwch synw Dhritarasztry pozostao przy yciu i jeszcze dzisiaj Bhima ich zabije. Poza trzema wymienionymi przez ciebie wojownikami, akunim, jego synem Uluk i krlem Trigartw pozostao im jeszcze jedynie pi setek konnicy akuniego, dwie setki rydwanw, setka soni i trzy tysice piechoty. Taka jest obecnie caa sia militarna Durjodhany! Cho on sam pozostaje jeszcze przy yciu, mimo tej straszliwej rzezi, nie uniknie mierci i wraz z jego mierci Krl Prawa uwolni si od swojego wroga. Dzi nikt nie ucieknie przed moimi strzaami, choby nawet by kim wicej ni zwykym czowie- kiem. Zabij kadego, kto ze strachu przede mn nie ucieknie. Jeszcze dzi ich ony bd opakiwa ich mier. Dzi zarwno akuni jak i Durjodhana strac wszystkie swe ziemskie dobra cznie ze swym yciowym oddechem. Kryszna poprowadzi konie Arduny w kierunku Durjodhany. W tym samym czasie w jego kierunku ruszy Bhima i Sahadewa. akuni wyruszy im naprzeciw. Durjodhana uderzy Sahadew w 164 Mikoajewska Mahabharata
gow sw lanc. Sahadewa opad na taras swego rydwanu zalany krwi i syczc jak w. Szybko jednak odzyska zmysy i kipic gniewem zasypa Durjodhan swymi ostrzami. Arduna w tym samym czasie zniszczy ca konnic akuniego i ruszy do ataku przeciw Trigartom. Wojownicy Trigartw odpowiedzieli potokami swych ostrzy. Nieustraszony Arduna sw jedn ostr jak brzytwa strza uci gow Satjakarmana. Nastpnie przystpi do ataku na Satjeszu zbliajc si do niego jak lew do jelenia. Po zabiciu go uderzy krla Trigartw Suarmana swymi trzema strzaami i kolejnymi szybkimi ostrzami zabi wszystkich jego wojownikw na rydwanach. Kipic dugo powstrzymywanym gniewem zasypa Suarmana setk swych strza i czterema ostrzami zabi jego cztery ogiery. Nastpnie naoy na ciciw swego uku strza gron jak narzdzie boga mierci Jamy i przebi ni serce Suarmana. Ku radoci Pandaww i rozpaczy Kauraww krl Trigartw pad martwy na ziemi. Arduna swymi kolejnymi celnymi ostrzami pozbawi ycia jego trzydziestu piciu synw, jak i wszystkich innych wojownikw walczcych po jego stronie. W tym samym czasie Bhima przykry twego syna Sudaran paszczem strza i jedn strza ostr jak brzytwa uci mu gow. onierze Sudarany otoczyli Bhim ze wszystkich stron zalewajc go swymi ostrzami. Bhima niszczc ich strzay jeszcze w powietrzu zabi ich wszystkich. Pozostajcy jeszcze przy yciu krlowie walczcy po stronie Kauraww widzc czyniony przez Bhim pogrom ruszyli do walki z nim z napitymi ukami, a wojownicy Pandaww ruszyli na pomoc Bhimie.
7. Sahadewa zabija akuniego
Sandaja kontynuowa: O krlu, walka stawaa si coraz bardziej mordercza. W jej ferworze akuni zasypa Sahadew gradem strza, podczas gdy jego syn Uluka walczc w tym czasie z Bhim uderzy go dziesicioma ostrzami. akuni wspomagajc swego syna uderzy Bhim trzema strzaami, a Sahadew zasypa dziewidziesicioma. Deszcz strza padajcy z ukw walczcych by jak monsunowa ulewa. Pole bitewne w wielu miejscach nieprzejezdne od stosw trupw pokryy ciemnoci ukazujc zarwno swj pikny, jak i przeraliwy aspekt. Ozdobione ciaami w zotych zbrojach, ornamentami, poamanymi tarczami, mieczami, lancami i gowami w koronach i kolczykach wygldao jakby byo pokryte kwiatami. Buszujce po nim bestie erujce na trupach budziy groz nawet w sercach najodwaniejszych. Ksiga IX Opowie 99 165
Armia Kauraww skurczya si do niewielkiej liczby, ktr pod naciskiem Pandaww szybko malaa. akuni kontynuujc walk z Sahadew uderzy go z ogromn si w gow sw lanc. Sahadewa zachwia si od jej uderzenia i opad na taras swego rydwanu. Bhima widzc to zarycza jak lew i zasypa Kauraww gradem swych strza. Przeraeni jego wrzaskiem zaczli ucieka. Durjodhana prbowa ich zatrzyma krzyczc: O wojownicy, nie zapominajcie o swym obowizku! Walczc do ostatniego oddechu zdobdzie saw i niebo! Kaurawowie pod wpywem sw swego krla powrcili na pole bitewne gotowi od oddania w jego sprawie swego ycia. Pole bitewne zawrzao jak wzburzony ocean. Tymczasem Sahadewa, ktry zdoa ochon ju od blu wywoanego uderzeniem lancy akuniego, uderzy go swymi dziesicioma strzaami, a jego konie trzema. Nastpnymi strzaami zniszczy jego uk. akuni uchwyci szybko nowy uk i uderzy wspierajcego Sahadew Bhim siedmioma strzaami, a Nakul szedziesicioma, podczas gdy jego syn Uluka uderzy Sahadew swymi siedemdziesicioma strzaami, a Bhim siedmioma. Bhima w rewanu uderzy Uluk i akuniego jak i innych ochraniajcych ich wojownikw licznymi ostrzami. Kaurawowie kipic gniewem zalali Pandaww deszczem strza. Sahadewa naoy na ciciw swego uku strza o szerokim ostrzu i uci ni gow Uluce, gdy zblia si do niego z ukiem gotowym do strzau. Martwe ciao Uluki zalane krwi upado na ziemi z wysokoci jego rydwanu. akuni patrzc na mier syna i powstrzymujc z trudem szloch pomyla o tym, e wanie realizuj si proroctwa Widury. Ponc gniewem i dz zemsty zbliy si do Sahadewy i uderzy go swymi strzaami. Sahadewa w rewanu zniszczy jego uk. akuni uchwyci swj miecz i rzuci nim w kierunku Pandawy, ktry jednak zniszczy go jeszcze w powietrzu amic go na p sw celn strza. akuni widzc swj miecz w kawakach wyrzuci w jego kierunku sw maczug, ktra jednak upada na ziemi nie dosigajc celu. akuni rzuci wwczas w kierunku Sahadewy sw wczni gron jak sama mier, lecz Pandawa poci j na trzy czci swymi ozdobionymi zotem strzaami. Ozdobiona zotem i drogimi kamieniami upadla na ziemi jak byskawica. akuni widzc sw potn bro zniszczon przez Sahadew zacz odczuwa strach i razem z ochraniaj go nieliczn ju konnic rzuci si do ucieczki. Pandawowie z gonym krzykiem cigali ich swymi strzaami. Wyposaony w wielk si umysu Sahadewa widzc, e jego wrg podupad na duchu, popdzi za nim na swym rydwanie uderzajc go swymi licznymi strzaami 166 Mikoajewska Mahabharata
wyposaonymi w lotki z pir spw. Przypominajc sobie wszystkie jego karygodne uczynki zawoa: O akuni, nie porzucaj obowizkw wojownika! Walcz ze mn i zbierz owoce swych niegodziwych czynw! Wszyscy ci, ktrzy zakpili sobie kiedy z naszej uczciwoci skaniajc Krla Prawa do gry w koci, ju zginli. Tylko ty i Durjodhana pozostajecie jeszcze przy yciu. Dzisiaj utn ci gow przy pomocy strzay, jakby bya dojrzaym owocem strzsanym z drzewa przy pomocy kija. Sahadewa nacign ciciw swego uku i jakby palc swego wroga swym gniewem uderzy go dziesicioma strzaami, a jego konie czterema. Ryczc jak lew nastpnymi strzaami obci proporzec na jego rydwanie i zniszczy jego uk. akuni kipic gniewem podnis w gr sw lanc ozdobion zotem pragnc go zabi. Zanim jednak zdoa j wyrzuci, Sahadewa swymi trzema strzaami o szerokich ostrzach zniszczy j i obci akuniemu jego ramiona. Nastpnie elazn strza ze zotymi lotkami wypuszczon z jego uku z wielk starannoci obci mu jego gow, ktra bya u korzeni niegodziwej polityki Kauraww i ich podych uczynkw. Na ten widok nieliczni onierze Kauraww, ktrzy pozostali jeszcze przy yciu, ponownie rzucili si do ucieczki i syszc za sob brzk Gandiwy Arduny z przeraenia potracili zmysy. Pandawowie z sercami wypenionymi radoci dli w swe konchy i uderzali w bbny wychwalajc heroiczny czyn Sahadewy. Woali: O Sahadewa, niech chwaa bdzie tobie i dobremu losowi, ktrego wyrokiem spenie sw przysig i zabie tego niego- dziwca, ktry kroczy ciek Bezprawia!
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Salya Parva, Section XVII-XXVIII.
Ksiga IX Opowie 100 167
Opowie 100 Durjodhana ukrywa si w jeziorze Dwaipajana
1. Durjodhana po utracie caej swej armii chowa si w jeziorze Dwaipajana; 2. ony zabitych opuszczaj obz Kauraww i wracaj do Hastinapury; 3. Awatthaman, Kritawarman i Krypa prbuj skoni Durjodhan do wyjcia z jeziora; 4. Pandawowie odkrywaj kryjwk Durjodhany; 5. Kryszna namawia Judhiszthir, aby pokona Durjodhan bazujc na sile iluzji; 6. Judhiszthira skania Durjodhan do wyjcia z jeziora gwarantujc mu uczciw walk z jednym z nich; 7. Kryszna krytykuje Judhiszthir, e jego prawo skonia go ponownie (jak w przypadku gry w koci) do uzalenienia zwycistwa od wyroku losu; 8. Bhima przygotowuje si do pojedynku z Durjodhan; 9. Brat Kryszny, Balarama, przybywa na pole bitewne, aby by wiadkiem pojedynku midzy Bhim i Durjodhan.
Durjodhana ukryty w wodach jeziora ciko wzdycha i nastawiwszy swe serce na walk rzek: O Krlu Prawa, nie lkam si walki z wami. Walczmy jednak uczciwie, tak jak tego nakazuje kodeks wojownika. ... Krl Prawa rzek: O Durjodhana, niech bdzie tak, jak sobie yczysz. Wybierz sobie bro tak, jak zechcesz i walcz z jednym z nas, ktrego sam sobie wybierzesz. Pozostali bd widzami obserwujcymi wasz walk. Gwarantuj ci moim sowem, e jeeli zabijesz tego z nas, ktrego sam wybrae, krlestwo bdzie naleao do ciebie. Jeeli sam zginiesz, krlestwo wrci do nas, a ty oczyszczony ze swych grzechw udasz si wprost do nieba. ... Kryszna zbliy si do Judhiszthiry wyranie rozgniewany i rzek: O Krlu Prawa, zbyt popiesznie wypowiedziae swe sowa gwarancji kierujc si wspczuciem. Czy pomylae o tym, jakie byyby konsekwencje twych sw, gdyby Durjodhana nie zechcia walczy z Bhim, lecz z tob, Ardun, Nakul lub Sahadew? Nawet po wybraniu do walki Bhimy, moe t walk wygra. ... Raz jeszcze zgodzie si na to, aby wygrana zaleaa od losu tak jak ongi w grze w koci z akunim. ... W konsekwencji twych sw znalelimy si w niebezpieczestwie! (Mahbharta, Salya Parva, Section XXXII-XXXIII)
1. Durjodhana po utracie caej swej armii chowa si w jeziorze Dwaipajana
Sandaja kontynuowa swe sprawozdanie z ostatniego dnia bitwy: O krlu, po mierci akuniego jego syn szukajc zemsty poprowadzi pozostajc jeszcze przy yciu konnic do ataku na Pandaww. Arduna wspomagany przez Bhim i Sahadew zala 168 Mikoajewska Mahabharata
ich potokami strza. Durjodhana patrzc na powodowan przez nich rze zebra razem pozostae mu jeszcze kilka setek rydwanw, soni, konnicy i piechoty zachcajc ich swymi sowami do walki. Pandawowie powitali ich gradem swych ostrzy i wkrtce zabili ich wszystkich. Po osiemnastu dniach bitwy jedenacie armii walczcych po stronie Durjodhany ulego cakowitemu zniszczeniu, Jedynie on sam pozosta przy yciu patrzc z przeraeniem na pokrywajce pole bitewne stosy trupw i opustosza ziemi. Z siedmiu armii walczcych po stronie Pandaww pozostao jeszcze dwa tysice rydwanw, siedem setek soni, pi tysicy konnicy i dziesi tysicy piechoty. Durjodhana nie mogc znie tryumfujcych okrzykw Pandaww i zasypujcych go z wszystkich stron strza nastawi swe serce na ucieczk. Nie mogc dostrzec po swej stronie nikogo ywego uchwyci w do sw maczug i porzuciwszy swj bezuyteczny rydwan opuci pole bitewne biegnc w kierunku wschodnim, gdzie znajdowao si jezioro Dwaipajana. Chcia jak najszybciej zanurzy si w chodnej wodzie jeziora i ugasi ogie alu spalajcy go na wspomnienie proroczych sw Widury zapowiadajcych zagad caej kasty wojownikw, ktr on sam oglda teraz na wasne oczy. Cho w momencie swej ucieczki Durjodhana o tym nie wiedzia, oprcz niego pozostali jeszcze przy yciu syn Drony Awatthaman, wojownik Wrisznich Kritawarman oraz bramin Krypa. Ja sam dostaem si do niewoli i pozostawaem przy yciu tylko dlatego, e w momencie, gdy Dhrisztadjumna chcia uci mi gow, ukaza si przed nim prorok Wjasa i rzek: O Dhrisztadjumna, nie zabijaj Sandaji. Pozwl mu odej. Dhrisztadjumna zaakceptowa jego sowa i stojc przed nim ze zoonymi domi pozwoli mi odej. Zabrudzony krwi z moich ran ruszyem wwczas w kierunku Hastinapury. Przebywszy dwie mile zobaczyem Durjodhan z maczug w doni stojcego samotnie nad brzegiem jeziora. Sta przede mn z ciaem poranionym i oczami penymi ez, jakby mnie nie widzc lub nie rozpoznajc. Widzc go w tak aosnym stanie przez dusz chwil nie mogem wypowiedzie ani sowa. W kocu zdoaem mu odpowiedzie o tym, jak zostaem uwolniony z niewoli dziki wstawiennictwu Wjasy. Durjodhana odzyskawszy zmysy zapyta mnie o swych braci i oddziay. Powiedziaem mu, e oprcz niego i mnie samego przy yciu pozostao jedynie trzech wojownikw: Awatthaman, Kritawarman i Krypa. Durjodhana ciko wzdychajc dotkn mnie sw doni i rzek: O Sandaja, po mojej stronie zginli nieomal wszyscy, podczas gdy cz armii Ksiga IX Opowie 100 169
Pandaww cigle pozostaje przy yciu! Straciem ch do ycia, bo kt chciaby dalej y po utracie swych przyjaci, ojcw, braci, synw i swego krlestwa. Jed do Hastinapury i powiedz memu niewidomemu ojcu Dhritarasztrze, e przeyem t straszliw masakr, lecz przeraliwie zmczony i ranny schowaem si w jeziorze, aby odpocz. Po wypowiedzeniu tych sw twj syn wszed do jeziora czynic sobie w jego wodach miejsce, dziki swej mocy iluzji. Po chwili zobaczyem Awatthamana, Kritawarmana i Kryp zbliajcych si do jeziora. Ich konie zdaway si pada z wyczer- pania, a oni sami broczyli krwi ze swych ran. Zbliyli si do mnie i rzekli: O Sandaja, niech bd dziki dobremu losowi za to, e yjesz! Czy masz jakie wieci o naszym krlu Durjodhanie? Czy zdoa on przey t wojn? W odpowiedzi powtrzyem im wszystko to, co usyszaem od Durjodhany i wskazaem im na jezioro, w ktre wstpi.
2. ony zabitych opuszczaj obz Kauraww i wracaj do Hastinapury
Sandaj kontynuowa: O krlu, Awatthaman spojrza na rozlege jezioro i rzek: O biada nam wszystkim, krl Durjodhana nie wie, e cigle yjemy. Razem z nim moglibymy dalej walczy. Lamentowali przez dusz chwil, po czym zabrawszy mnie ze sob na rydwanie Krypy ruszyli w kierunku obozu Kauraww, gdzie pozostali jedynie starcy i towarzyszce wojownikom kobiety. Ksiniczki i krlowe gono paczc na wie o pogromie caej armii ruszyy pod opiek starcw w kierunku Hastinapury ukazujc gminowi swe twarze, ktrych nie ogldao dotychczas nawet dzienne soce. W straszliwej rozpaczy szlochay rozrywajc gwodziami swe ciao, rozplatajc swe warkocze, uderzajc si po gowie i piersiach. W kierunku miasta ruszyli rwnie stranicy obozu wiozc ze sob kosztowne oa i ich nakrycia. Z lku przed atakiem Pandaww w kierunku miasta pdzili rwnie pastusi prowadzc ze sob hordy byda, ludzie z posplstwa i doradcy Kauraww, ktrzy pozostali jeszcze przy yciu. Jujutsu, ktry by synem krla Dhritarasztry ze suc i ktry walczy po stronie Pandaww, opakiwa mier swych braci bdcych synami jego ojca z krlow Gandhari i nie wiedzia, co powinien teraz uczyni. Myla: Wszyscy Kaurawowie zostali zabici, i wszyscy z nimi zwizani w panice opuszczaj obz wojenny i udaj si do Hastinapury. Ja sam take po uzyskaniu na 170 Mikoajewska Mahabharata
to zgody od Judhiszthiry i Kryszny powinienem si tam uda, aby podzieli smutek mojego ojca. Krl Prawa, zawsze skonny do wspczucia, przychyli si do jego proby i poegnawszy si z nim z uczuciem wysa go do Hastinapury. Jujutsu uda si do obozu Kauraww, aby pomc krlewskim onom w opuszczaniu obozu i razem z nimi ze zami w oczach przekroczy bramy miasta. Po dotarciu do krlewskiego paacu pokoni si przed zawsze prawym Widur, ktry oddali si chwilowo od krla Dhritarasztry. Widura rzek: O Jujutsu, dzikuj dobremu losowi, e pozwoli ci przey ten straszliwy pogrom Kauraww. Dlaczego jednak wracasz z pola bitewnego sam, bez Durjodhany? Jujutsu rzek: O Widura, po mierci wszystkich swych krewnych i przyjaci krl Durjodhana porzuci swj rydwan i pole bitewne kierujc si na wschd. Po jego ucieczce wszyscy ci, ktrzy przebywali w jego obozie, krlewskie ony, sucy, starcy i stranicy zaczli ucieka w kierunku miasta. Ja sam przybyem tutaj za zgod Judhiszthiry ochraniajc uciekajcych. Widura syszc te sowa Jujutsu wyrazi pod jego adresem swoje uznanie. Rzek: O Jujutsu, w obliczu zagady Bharatw zachowae si szlachetnie i waciwie. Peen wspczucia dbasz o honor swojego rodu. W tej chwili jeste jedynym oparciem dla swego niewidomego krla, ktry ugina si pod ciarem katastrowy wynikej z jego uporu przy swej bdnej polityce i nie brania pod uwag rad jego prawdziwych przyjaci. Odpocznij teraz w jego paacu, aby mc jutro powrci do Judhiszthiry. Widura widzc jak Hastinapur opuszcza wszelkie szczcie i pikno ustpujc wszechogarniajcemu chaosowi odczuwa jeszcze wikszy smutek. Rwnie Jujutsu, cho witany przez wszystkich i wychwalany, nie mg przesta myle o zniszczeniu Bharatw, ktrego dokonali oni sami wasnymi rkami i nie mg uwolni si od smutku.
3. Awatthaman, Kritawarman i Krypa prbuj skoni Durjodhan do wyjcia z jeziora
Sandaja kontynuowa: O krlu, osiemnasty dzie wojny jeszcze si nie skoczy, cho soce chylio si ju ku zachodowi. Obz Kauraww opustosza. Pozostali w nim jedynie Awatthaman, Kritawarman i Krypa. Do ich uszu dochodziy radosne okrzyki Pandaww, ktrzy pod przywdztwem Judhiszthiry objedali pole bitewne w poszukiwaniu Durjodhany. W kocu nie mogc go Ksiga IX Opowie 100 171
znale powrcili do swego obozu. Trzej wojownicy Kauraww, ktrym udao si przey t wojn, chcc ratowa swego krla ruszyli ponownie w kierunku jeziora, gdzie on si schowa rozpraszajc i stajc wody wok siebie dziki swej mocy iluzji. Zbliywszy si do brzegu zaczli woa do pogronego w jodze Durjodhany: O krlu, wynurz si z wd i walcz z Judhiszthir. Zabij go i zdobd krlestwo lub zgi i zdobd niebo! Pandawowie s bardzo osabieni i niewielu ich onierzy pozostao przy yciu. Nie zdoaj si obroni przed twoimi strzaami, szczeglnie, e masz nas do pomocy. Durjodhana odpowiedzia z gbi wd: O wielcy wojownicy, dzikuj dobremu losowi, ktry sprawi, e cigle yjecie. Wasze przywizanie do mnie jest wielkie. Wasze serca s szlachetne i dlatego nawoujecie mnie do ponowienia walki. Nie czas jednak teraz na ukazywanie odwagi. Poczekajmy z tym do jutrzejszego poranka. Schowaem si w jeziorze, bo tak jak wy sami, jestem bardzo zmczony. Pozwlcie mi chwil odpocz. Gdy przez noc zbior siy, bd dalej walczy i zabij Pandaww. Awatthaman rzek: O krlu, nie czas teraz na odpoczynek. Powsta i rusz do walki! Jeszcze cigle moemy zwyciy! Niech strac wszelkie zasugi, ktre zdobyem sw religijnoci, jeeli nie zabij wszystkich Somakw i Pandaww, zanim ponownie wzejdzie soce! Nie zdejm swej zbroi, zanim nie zabij wszystkich Pacalw .
4. Pandawowie odkrywaj kryjwk Durjodhany
Sandaja kontynuowa: O krlu, podczas rozmowy Awattha- mana, Kritawarmana i Krypy z Durjodhan nad brzegiem jeziora przechodzio wielu zmczonych polowaniem myliwych pragncych zaspokoi swe pragnienie. Wielu z nich wracao z obozu Pandaww, gdzie udali si, aby dostarczy wieego misa Bhimie. Przysuchujc si rozmowie zrozumieli, e stojcy na brzegu trzej wojownicy rozmawiaj z Durjodhan. Przypominajc sobie, e Judhiszthira poszukiwa Durjodhany, zaczli szepta midzy sob: O myliwi, musimy powrci do obozu Pandaww i zanie im wiadomo o kryjwce Durjodhany. Poinformujmy o tym Bhim, ktry na pewno obsypie nas za to zotem i nie bdziemy ju musieli duej zajmowa si handlem misem. Tymczasem Pandawowie pragnc odnale Durjodhan, aby mc ostatecznie zakoczy t wojn, rozesali swych szpiegw we wszystkich kierunkach. Szpiedzy ci powrcili jednak z pustymi rkami informujc Krla Prawa, e wszelki lad po Durjodhanie 172 Mikoajewska Mahabharata
zagin. Zaniepokojony tym Judhiszthira ciko wzdycha. W tym samym czasie do obozu Pandaww przybyli ze sw wieci myliwi i cho bramy byy ju zamknite, weszli do obozu i opowiedzieli Bhimie o tym, co widzieli na brzegu jeziora i co usyszeli. Zgodnie z ich oczekiwaniami Bhima obdarowa ich bogato zotem i pospieszy z otrzyman wieci do Judhiszthiry. Rzek: O krlu, myliwi dostarczajcy nam misa przypadkowo odkryli kryjwk Durjodhany! Stajc wody dziki swej mocy iluzji ukry si on w wodach jeziora Dwaipajana. Dobra wie szybko rozesza si po caym obozie wprawiajc onierzy Pandaww w ekstaz. Pandawowie z Kryszn na czele ruszyli natychmiast z ca swoj armi we wskazanym kierunku wznoszc za sob chmury kurzu i powodujc drenie ziemi. Awatthaman, Kritawarman i Drona syszc haas czyniony przez zbliajc si armi rzekli do Durjodhany: O krlu, pozwl nam odej, bo ku jezioru zblia si caa armia Pandaww. Otrzymawszy krlewsk zgod zagbili si w dungli peni niepokoju o najblisz przyszo. Znalazszy cie pod wielkim drzewem banianowym zatrzymali si, aby chwil odpocz. Tymczasem wojska Pandaww przybyy nad brzeg jeziora wielkiego jak ocean, o wodach spokojnych, chodnych i przezro- czystych, w ktrych ukry si Durjodhana tworzc dla siebie co w rodzaju jaskini. W doni trzyma cigle sw maczug, lecz dopki przebywa w wodach, nikt nie mg do niego dotrze. Pandawowie zbliywszy si do jeziora dostrzegli w wodach miejsce kontro- lowane przez moc Durjodhany.
5. Kryszna namawia Judhiszthir, aby pokona Durjodhan bazujc na sile iluzji
Judhiszthira rzek do Kryszny: O Kryszna, syn Dhritarasztry znalaz dla siebie kryjwk w wodach, ktre podday si jego magicznym mocom. Dopki bdzie tam przebywa, dopty aden czowiek nie bdzie mg go zrani. Obeznany ze sztuk iluzji, w iluzji szuka dla siebie ratunku. Nie moemy pozwoli na to, aby udao mu si uciec z yciem. Dopki bdzie y, dopty bdzie szuka z nami wojny. Musimy go zabi, nawet gdyby by wspomagany przez samego Indr. Kryszna rzek: O Judhiszthira, zniszcz iluzj Durjodhany swoj iluzj, gdy ten, kto walczy przy pomocy iluzji, od iluzji ginie. Uywajc swej wasnej mocy gry i stwarzania iluzji zniszcz tego syna krla Dhritarasztry, ktry jest sam dusz iluzji. Indra rwnie zniszczy demony asury dziki swym sprytnym trikom, a Ksiga IX Opowie 100 173
Rama zabi w ten sposb krla rakszasw Rawan. Pokonaj wic wroga wykorzystujc potg iluzji. Wysuchawszy sw Kryszny Judhiszthira zbliy si do jeziora i rzek: O Durjodhana, dlaczego teraz po spowodowaniu zagady caej kasty wojownikw i zniszczenia wasnego rodu schowae si w wodach jeziora, aby ratowa swe ycie? Gdzie si podziaa twoja duma i poczucie honoru? Gdzie si podziaa twoja niedawna jeszcze msko i odwaga? Gdzie si podziay twe umiejtnoci walki? Wojownicy wychwalali ci widzc w tobie herosa. Czyby mwili nieprawd? Prawdziwi herosi nie chowaj si z lku przed walk. Wyjd z kryjwki i walcz, jak przystao na szlachetnie urodzonego kszatrij! Jeste przecie jednym z Bharatw! Dopki yjesz, wojna, ktr wywoae swym postpowaniem, jeszcze si nie skoczya. Bazujc na sile Karny i sprycie akuniego przece- niae wasne siy i uwaae si za rwnego niemiertelnym. Z prnoci nie rozumiae wasnej jani. Ucieczka przed walk nie oczyci ci z twych miertelnych grzechw. Wyjd z kryjwki i walcz! Zabij nas i rzd ca ziemi, albo sam zgi bohatersk mierci zdobywajc niebo. Zachowaj si tak, jak to nakazuj wite pisma! Durjodhana odpowiedzia z gbi wd, w ktrych si schowa: O Judhiszthira, lk moe si wkra do serca kadej ywej istoty. Jeli jednak chodzi o mnie, to nie uciekem z pola bitewnego z lku o ycie. Wszyscy moi onierze zginli i pozostaem na polu bitewnym sam. Mj rydwan by zniszczony, moje konie i wonica zabici i moje koczany puste. Znalazszy si w takiej sytuacji chciaem przez chwil odpocz i dlatego schowaem si w jeziorze. Uczyniem to ze zmczenia, a nie eby ratowa moje ycie. Czy ty sam i twoi onierze nie potrzebuj odpoczynku? Jak odpoczn, wyjd z wody i bd z wami walczy. Judhiszthira rzek: O Durjodhana, odpoczlimy ju wystar- czajco prbujc ci odnale. Wyjd wic z jeziora i podejmij z nami walk. Durjodhana rzek: O Judhiszthira, wszyscy moi bracia nie yj. To z myl o nich pragnem krlestwa. Jak rado moe mi teraz sprawi wadanie ziemi, ktra zostaa odarta z bogactwa, pozba- wiona wojownikw i jest jak opakujca swego ma wdowa. Po mierci Bhiszmy, Drony, Karny i alji nie jest warta bitwy. We wic j sobie. Jaki bowiem krl chciaby wada pust ziemi bez rodziny, przyjaci i sprzymierzecw? Teraz, po mierci mych braci nie chc nawet duej y. Ju mi nic nie pozostao poza pustelniczym yciem w lesie. Nie chc ju duej tej pustyni, ktr stao si moje krlestwo. We je sobie i ciesz si nim! Rzd t 174 Mikoajewska Mahabharata
pust ziemi ogoocon z jej fortec, krlw i wojownikw! Pozostao mi jeszcze tylko jedno pragnienie, aby ci zabi i zniszczy pych Pandaww i Pacalw! Judhiszthira syszc te sowa goryczy i rozpaczy rzek: O Durjodhana, przesta unosi si teraz rozpacz ukrywszy si gboko w wodach. Ja sam nie mam dla ciebie takiego samego wspczucia jak akuni. Nie popeni te grzechu akceptujc dzi twj dar! Ty sam nie jeste panem ziemi i ziemia nie naley do ciebie. Jake wic moesz obdarowywa mnie tym, co do ciebie nie naley? Walczymy z tob o to, co jest naszym dziedzictwem, bo walka o swoje krlestwo jest obowizkiem krla. Dlaczego nie chciae nam odda tego, co do nas naley, gdy prosilimy ci o to kierujc si prawoci i biorc pod uwag dobro caego naszego rodu? Odrzucie nawet wstawiennictwo Kryszny w naszej sprawie wybierajc wojn. Skd wic teraz twoja hojno? Jaka nowa iluzja opanowaa twj umys? Obdarowywanie nas ca ziemi nie naley do twoich kompetencji! Jakie szalestwo skania ci do oferowania nam podobnego daru? To ty rozpocze z nami wojn. Zachowuj si wic jak wojownik i walcz. Zabij nas i zdobd krlestwo lub zgi i zdobd niebo. Albo ty, albo my musimy zgin, bo jeeli wszyscy pozostaniemy przy yciu, ywe istoty nie bd pewne, do kogo naley wadza i komu powinny by posuszne. Twoje ycie jest teraz w naszych rkach. Wyrzdzie nam wiele za. Prbowae nas spali, otru i utopi. Gdy ci si to nie udao, dziki oszustwu okrade nas z naszego krlestwa, obrzucajc nas obraliwymi sowami i upokarzajc na naszych oczach nasz on Draupadi. Zasuye na mier! Wyjd z jeziora i walcz, gdy obecnie walka na mier i ycie jest tym, co jest dla ciebie najkorzystniejsze .
6. Judhiszthira skania Durjodhan do wyjcia z jeziora gwarantujc mu uczciw walk z jednym z nich
Sandaja kontynuowa: O krlu, twj syn Durjodhana, ktry jeszcze niedawno wada caym wiatem, pouczany w ten sposb przez Krla Prawa czu si bardzo nieszczliwy. Ukryty w wodach ciko wzdycha i nastawiwszy swe serce na walk rzek: O Judhiszthira, ja sam nie lkam si walki z wami. Walczmy jednak uczciwie, tak jak tego nakazuje kodeks wojownika. Wy cigle jestecie wszyscy razem i macie przyjaci. Nie stracilicie swych rydwanw i broni. Ja natomiast jestem sam, pozbawiony broni, koni i rydwanu. Jake mam walczy z wami wszystkimi sam jeden stojc na ziemi bez zbroi, zmczony, ranny i przygnbiony Ksiga IX Opowie 100 175
spotykajcym mnie nieszczciem? Jeeli chcecie ze mn walczy, to niech kady z was walczy ze mn z osobna. Tak bdzie uczciwie. Walczc po kolei z kadym z was pokonam was i spac mj dug, ktry zacignem u tych, ktrzy zginli walczc w mojej sprawie. Judhiszthira rzek: O Durjodhana, niech bdzie tak, jak sobie yczysz. Wybierz sobie bro tak, jak zechcesz i walcz z jednym z nas, ktrego sam sobie wybierzesz. Pozostali bd widzami obserwujcymi wasz walk. Gwarantuj ci moim sowem, e jeeli zabijesz tego z nas, ktrego sam wybrae, krlestwo bdzie naleao do ciebie. Jeeli sam zginiesz, krlestwo wrci do nas, a ty oczyszczony ze swych grzechw udasz si wprost do nieba. Durjodhana rzek: O Krlu Prawa, skoro dajesz mi prawo do wyboru broni, chc walczy przy pomocy maczugi, ktr cigle trzymam w doni i niech stanie do walki ze mn ten spord was, ktry uwaa, e dorwnuje mi swymi umiejtnociami w walce na maczugi. Moje serce nie zna lku nawet przed samym Indr. Przy pomocy mej maczugi potrafi zabi kadego z was. Judhiszthira rzek: O Durjodhana, wyjd wic z jeziora i walcz. Jeszcze dzi stracisz swe ycie, choby nawet sam Indra przyby ci z pomoc! Durjodhana nie mg ju duej znie wyzywajcych sw Judhiszthiry i w swej wodnej kryjwce sycza jak w. Wzburzajc otaczajce go wody i rozbijajc sw kryjwk wyskoczy na brzeg ciko dyszc z gniewu ze sw elazn maczug tward jak diament w doni. Wyaniajc si z wd wyglda jak wyaniajcy si spod chmur szczyt gry lub jak wschodzce soce. Rzucajc wkoo gniewne spojrzenia wyglda jak sam bg mierci Jama. Cho sam w sobie by rwnie grony jak piorun Indry lub trjzb iwy, Pandawowie na jego widok zaczli krzycze z radoci ciskajc nawzajem swe donie. Durjodhana gboko uraony ich reakcj zagryz wargi i rzucajc spod zmarszczonych brwi palce spojrzenia zawoa: O Pandawowie, jeszcze dzi zapacicie mi za t wasz wesoo! Wszystkich was wyl do krlestwa Jamy! Durjodhana sta wyzywajco naprzeciw swego wroga ze sw maczug w doni. Oblany wod zmieszan z krwi z jego ran wyglda jak gra uwalniajca wody ze swego wntrza. Gbokim gosem grzmicym jak monsunowe chmury woa: O Judhiszthira, jestem gotowy do walki z kadym z was w pojedynk. Walka wielu przeciw jednemu jest Bezprawiem szczeglnie wwczas, gdy ten samotny wojownik straci swj rydwan i zbroj, jest zmczony i pokryty krwi. Walczmy uczciwie! Niech bogowie 176 Mikoajewska Mahabharata
zgromadzeni na niebie bd wiadkami mego heroizmu. Walczc z kadym z was w pojedynk zabij was wszystkich. Krl Prawa rzek: O Durjodhana, nagle przypomniae sobie o zasadach uczciwej walki, gdy sam znalaze si w krytycznej sytuacji. Dlaczego nie pamitae o nich uczestniczc w zabjstwie Abhimanju, ktry walczc w pojedynk zosta zaatakowany przez wielu? Obowizki wojownika s okrutne i skaniaj niekiedy do bezwzgldnych dziaa i wyrzeczenia si wspczucia. Jake inaczej Abhimanju mgby zosta zabity w tak bezprawny sposb przez wojownikw znanych ze swej prawoci? Zgin zabity w bezprawny sposb przez wielkich herosw! Kady z nich by gotowy do oddania w walce swego ycia i realizujc swe obowizki wojownika zasuy sobie na niebo Indry! Jeeli jest tak jak to teraz deklarujesz, to dlaczego skaniae swych wojownikw do kolektywnego zabjstwa Abhimanju? Dlaczego wtedy nie pamitae o prawoci? atwo nawoywa innych do prawoci, gdy od ich prawoci zaley twoje ycie. Bdc Krlem Prawa gwarantuj ci jednak uczciw walk. Ubierz si w zbroj i po wybraniu sobie jednego z nas walcz z nim przy pomocy broni, ktr sam sobie wybrae. Jeeli go pokonasz, krlestwo, o ktre toczy si ta przeraliwa wojna, bdzie naleao do ciebie. Jeeli jednak on ci pokona, krlestwo bdzie nasze, podczas gdy ty sam ginc jak bohater udasz si wprost do nieba. Durjodhana ubra zot zbroj i gow przykry zotym diademem. Ze sw maczug w doni zawoa: O Pandawowie, niech wic Bhima walczy ze mn na maczugi, bo on jeden dorwnuje mi swymi umiejtnociami. Jestem zdolny do pokonania kadego z was, bo w caym wszechwiecie nie ma nikogo, kto byby w stanie pokona mnie w uczciwej walce na maczugi. Ju wkrtce dowiod prawdziwoci moich sw!
7. Kryszna krytykuje Judhiszthir, e jego prawo skonia go ponownie (jak w przypadku gry w koci) do uzalenienia zwycistwa od wyroku losu
Sandaja kontynuowa: O krlu, w czasie gdy twj syn Durjodhana krzycza w ten sposb przygotowujc si do walki, Kryszna zbliy si do Judhiszthiry wyranie rozgniewany i rzek: O Krlu Prawa, zbyt popiesznie wypowiedziae swe sowa gwarancji kierujc si wspczuciem. Czy pomylae o tym, jakie byyby konsekwencje twych sw, gdyby Durjodhana nie zechcia walczy z Bhim, lecz z tob, Ardun, Nakul lub Sahadew? Nawet po wybraniu Bhimy, moe t walk wygra! Marzc od Ksiga IX Opowie 100 177
dawna o zabiciu go, przez trzynacie lat waszego wygnania wiczy si w walce na maczugi. Bhima, cho dorwnuje mu swymi umiejtnociami, nie praktykowa rwnie wytrwale. Sw pochopn decyzj raz jeszcze zgodzie si na to, aby wygrana zaleaa od losu tak jak ongi w grze w koci z akunim. Bhima jest silny i odwany, lecz Durjodhana nauczy si zrcznoci, a ten kto zdoby zrczno, wygrywa. Zrczno zawsze wygrywa w zawodach midzy si i zrcznoci, Swymi szlachetnymi sowami uatwie zadanie wrogowi utrudniajc je sobie samemu. W konsekwencji twych sw znalelimy si w niebezpieczestwie! Postawie wszystko na jedn kart. Durjodhana nie wyrzeknie si wadzy, ktra znalaza si ponownie w jego zasigu i to po pokonaniu tylko jednej osoby! Martwi mnie twoje pochopne sowa i zaczynam zastanawia si, czy przeznaczeniem Pandaww nie jest wieczna tuaczka .
8. Bhima przygotowuje si do pojedynku z Durjodhan
Sandaja kontynuowa: O krlu, Bhima syszc sowa Kryszny rzek: O Kryszna, pozbd si swego niepokoju! Bez wzgldu na to, jak trudne jest zadanie pokonania Durjodhany, wykonam je i zakocz w ten sposb t wojn. Moja maczuga jest ptora razy cisza od jego maczugi. Zabij go dzi i oddam krlestwo we wadanie Krla Prawa. Jestem zdolny do pokonania kadego wroga walczc przy pomocy rnego rodzaju broni, lecz maczuga jest moim preferowanym rodzajem broni. Bdcie wic wszyscy wiadkami naszego pojedynku! Kryszna rzek: O Bhima, dzisiaj od twojej siy zaley odzyskanie waszego utraconego krlestwa. Zabie ju wszystkich synw Dhritarasztry za wyjtkiem Durjodhany. Zrealizuj wic do koca sw przysig, zabij Durjodhan i oddaj ziemi we wadanie Krla Prawa tak Wisznu odda j ongi we wadanie Indry. Z ca pewnoci potrafisz go pokona, cho nie powiniene lekceway go jako przeciwnika i musisz walczy z nim z wielk uwag i w skupieniu. Tak jak ty sam, jest on wyposaony w ogromn si i dziki dugoletniej praktyce nauczy si rnych trikw i jest bardzo zrczny w posugiwaniu si maczug. Pandawowie, Pacalowie i rindajowie powitali radonie gotowo Bhimy do walki z Durjodhan wychwalajc go i krzyczc. Bhima rzek do Judhiszthiry: O bracie, zabij Durjodhan! Ten niegodziwiec nie zdoa mnie pokona. Spal go sw nienawici karmion przez lata spdzone na wygnaniu tak jak Arduna spali Las Khandawa. Wyrw wreszcie t bolesn strza, ktra od dawna 178 Mikoajewska Mahabharata
rani moje serce. Zabij go moj maczug! Dzi Durjodhana utraci nie tylko swe krlestwo i powodzenie, ale i swj yciowy oddech. Jeszcze dzi krl Dhritarasztra poauje caego za, ktre byo konsekwencj suchania rad akuniego. Bhima ze sw maczug w doni stan naprzeciw Durjodhany gotowy do pojedynku. Durjodhana, ktry wyglda rwnie potnie jak wierzchoek gry Kailasa, na sam jego widok zarycza jak so. Na myl o walce opucio go zmczenie i nie sposb byo w nim dostrzec nawet cienia lku. Bhima zawoa: O niegodziwcze, przypomnij sobie wszystkie swoje pode uczynki wobec nas, bo ju niedugo bdziesz musia spoy ich gorzki owoc! To przez ciebie senior naszego rodu Bhiszma ley teraz na swym ou ze strza czekajc na mier. Przez ciebie zgin bramin Drona i wojownicy tacy jak Karna, alja czy akuni. Zbrukanie wosw naszej niewinnej ony Draupadi i przycignicie jej si przed oblicze wszystkich krlw obecnych w Gmachu Gry przynioso im zniszczenie. Ju tylko ty jeden cigle pozostajesz przy yciu! Dzi jednak zginiesz od uderzenia mojej maczugi. Sw maczug zgniot twoj pych! Nadszed czas, aby swym yciem zapaci za swe wszystkie pode czyny! Durjodhana zawoa: O Bhima, po co wypowiadasz tyle prnych sw! Walcz! Spjrz na moj maczug, ktra jest rwnie potna jak szczyt gry Himawat! I ty chcesz pokona mnie, ktry trzyma w doni t straszliw bro? Przy jej pomocy pozbawi ci dzi twej buczucznoci! Nie potrafisz mnie pokona w uczciwej walce, a jeeli pokonasz mnie walczc nieuczciwe, zniesawisz si po wsze czasy. Tylko Czas moe mnie pokona. Mimo moich licznych podych uczynkw, nie zdoasz mnie zrani! Nikomu dotychczas nie udao si pokona mnie w uczciwej walce. Twe sowa s rwnie puste jak grzmoty padajce z jesiennych chmur, ktre nie przynosz deszczu. Udowodnij je w walce!
9. Brat Kryszny, Balarama, przybywa na pole bitewne, aby by wiadkiem pojedynku midzy Bhim i Durjodhan
Sandaja kontynuowa: O krlu, zanim pojedynek Bhimy z Durjodhan si rozpocz, nagle na polu bitewnym pojawi si starszy brat Kryszny, Balarama, syn Rohini, ubrany w niebieskie szaty, ktry odmwi swego czasu udziau w wojnie i uda si na pielgrzymk do witych brodw. Jego rydwan zdobi proporzec z winn palm, a za sw bro mia soch. Balarama o twarzy jasnej jak ksiyc by nauczycielem zarwno Durjodhany jak i Bhimy i naucza ich kiedy walki na maczugi. Ksiga IX Opowie 100 179
Balarama rzek: O Kryszna, od momentu, gdy wyruszyem na pielgrzymk, mino ju czterdzieci dwa dni. Zaczem moj podr do witych brodw Saraswati pod znakiem konstelacji Puszja, a zakoczyem po znakiem konstelacji Szrawana. Przybyem tutaj, aby by wiadkiem pojedynku moich dwch najlepszych uczniw. Pandawowie razem Kryszn powitali go z radoci wykonujc waciwe ryty. Rwnie Bhima i Durjodhana odoyli na chwil swe maczugi, aby pa mu do stp i go powita.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Salya Parva, Section XXIX (Hrada-pravesa Parva)-XXXIV.
180 Mikoajewska Mahabharata
Opowie 101 Pielgrzymka Balaramy do witych brodw Saraswati
1. Balarama, zamiast bra udzia w wojnie Bharatw udaje si na pielgrzymk do witych brodw Saraswati; 2. Brd Prabhasa, gdzie Soma uwolni si od skutkw kltwy Dakszy; 3. Brd Udapana, gdzie rzeka Saraswati na prob ascety Trity ukrywa si w podziemiach; 4. Balarama odwiedza kolejne brody Saraswati i dociera do miejsca, gdzie rzeka zmienia swj bieg; 5. Brd Sapta-Saraswat, gdzie siedem nurtw Saraswati czy si w jeden; 6. Brody Uanas i Ruszangu; 7. Brody Waka i Jajata; 8. wity brd Wasisztapawaha, gdzie nurt Saraswati przyspiesza i brd Aruny; 9. Brd Somy i Skandy; 10. Brody Taidasa, Agnitirtha, Brahmayoni i Kubera; 11. Brd Wadarapaczana; 12. Brody Indry, Parauramy i Waruny; 13. Brd Aditja, gdzie asceta Asita-Dewala osign moksz; 14. Brd, gdzie syn Saraswati, Saraswat, naucza mdrcw Wed; 15. Brd, gdzie crka Kuni-Gargi spdzia sw noc polubn; 16. Samantapanczaka (Kurukszetra) zwana otarzem Brahmy, gdzie Indra majc na uwadze dobro bogw obdarowa krla Kuru specjalnym darem; 17. Balarama dowiaduje si od Narady o rzezi Bharatw i udaje si na pole bitewne, aby by wiadkiem pojedynku Bhimy z Durjodhan.
Balarama syszc te sowa proroka Narady poegna braminw i wszystkim tym, co towarzyszyli mu w pielgrzymce, nakaza powrt do Dwaraki. Sam ruszy w d kierujc si ku jezioru Dwaipajana. Po drodze nuci sowa pochway dla rzeki Saraswati i jej witych brodw (tirtha): Jakie miejsca na ziemi s szczliwsze od tych, ktre znajduj si nad brzegami Saraswati. Ktre maj wicej zalet? Ludzie id std wprost do nieba. Naley zawsze pamita o Saraswati, ktra jest najwitsz z wszystkich rzek i daje ludziom najwiksze szczcie. Ten, kto odwiedzi wite brody Saraswati, oczyci si na zawsze ze swych grzechw. Rzucajc spojrzenia ku witej rzece wsiad na swj rydwan i ruszy w kierunku, gdzie Durjodhana i Bhima przygotowywali si do pojedynku. (Mahbharta, Salya Parva, Section LIV)
1. Balarama, zamiast bra udzia w wojnie Bharatw udaje si na pielgrzymk do witych brodw Saraswati
W czasie gdy na polach Kurukszetry toczya si przeraliwa wojna Bharatw, starszy brat Kryszny, Balarama, ktry odmwi udziau w wojnie nie chcc opowiada si po adnej ze zwanionych stron, odbywa pielgrzymk do witych brodw (tirtha) na rzece Saraswati. Jego pielgrzymka trwaa czterdzieci dwa dni. Na polu bitewnym pojawi si dopiero w momencie, gdy Kaurawowie stracili ju wszystkie swe armie i Bhima i Durjodhana przygoto- wywali si do pojedynku na mier i ycie. Oto opowie Ksiga IX Opowie 101 181
braminw o witych miejscach, ktre odwiedzi Balarama w czasie, gdy Pandawowie i Kaurawowie zabijali si nawzajem. Kade z tych miejsc miao swj pocztek w wydarzeniach sigajcych zamierzchych czasw i odwiedzanie kadego z nich przynosio rne zasugi. Balarama wyruszy na sw pielgrzymk w momencie, gdy gwiazdy na niebie utworzyy konfiguracj Maitra. Przygotowujc si do niej rzek do swej suby: O sucy, przyniecie z Dwaraki wity ogie, zoto, srebro i odpowiednie suknie. Przyprowadcie bydo, konie, sonie, wielbdy i odpowiednie wozy. Zwoajcie take setki kapanw i braminw. Odwiedzajc wite miejsca obdarowywa bogato wszystkich potrzebujcych. Tych, ktrzy pragnli podry, obdarowywa wozami, godnych ywnoci, spragnionych napojami, a tym, ktrzy potrzebowali ubra rozdawa ubrania. Droga, ktr szed, ozdobiona kwitncymi drzewami, wypeniona uradowanymi ludmi i rozdawanym przez niego bogactwem przypominaa drog w krainie wiecznej szczliwoci. Realizujc swe luby rozda braminom ogromne bogactwo i w rnych witych miejscach skada bogate dary ofiarne.
2. Brd Prabhasa, gdzie Soma uwolni si od skutkw kltwy Dakszy
Balarama w otoczeniu kapanw i przyjaci odwiedzi najpierw wite miejsce zwane Prabhasa (owietla). Tutaj pan konstelacji, Soma (Ksiyc), uwolni si niegdy od grulicy, na ktr zapad w wyniku kltwy Dakszy i po odzyskaniu utraconej energii owietla po dzi dzie cay wszechwiat. Daksza mia dwadziecia siedem crek i wszystkie je odda za ony Somie, ktry pomaga ludziom w kalkulowaniu czasu. Wszystkie one byy pikne i nikt nie mg dorwna im w urodzie. Jednake Rohini bya wrd nich najbogatsza i najpikniejsza i Soma wycznie z ni przebywa. Pozostae jego ony zwane konstelacjami byy z tego niezadowolone. Uday si do Dakszy i rzeky: O ojcze, Soma przebywa jedynie w towarzystwie Rohini. Pozwl nam wic powrci do ciebie, aby praktykowa ascez i umartwienia. Daksza niezadowolony z takiego stanu rzeczy przywoa do siebie Som i rzek: O Soma, nie zabrudzaj si grzechem i bd mem dla wszystkich swoich on! Daksza poinformowa swe crki, e zgani Som i kaza im powrci do paacu swego ma o zimnych promieniach. Soma jednake nie zmieni swego postpowania i nadal przebywa jedynie z Rohini. Crki Dakszy powrciy ponownie do domu swego ojca pragnc w 182 Mikoajewska Mahabharata
nim pozosta i skarc si, e Ksiyc nie posucha jego rozkazu. Daksza raz jeszcze przywoa do siebie Ksiyc i rzek: O Soma, zachowuj si jak m wobec wszystkich swych on i obro si w ten sposb przed moim gniewem i kltw! Ksiyc jednake ponownie zignorowa sowa Dakszy i nadal y wycznie z Rohini. Gdy crki Dakszy ponownie zwrciy si do niego z prob o ochron, Daksza wpad w gniew i moc swej kltwy spowodowa, e pan gwiazd, Soma, zachorowa na grulic i z dnia na dzie traci siy i coraz wicej go ubywao. Chcc pozby si choroby praktykowa rne ofiary. W aden sposb nie mg jednak uwolni si od skutkw kltwy Dakszy. W konsekwencji jego choroby zalene od jego wiata zioa przestay si rozwija. Wysychay tracc swe soki, smak i wszystkie swoje zalety. ywice si nimi ywe istoty te zaczy sabn i umiera. Zaniepokojeni tym niebianie udali si z wizyt do Somy i rzekli: O Ksiycu, co si stao, e nie wiecisz ju tak jasno jak poprzednio? Skd si wzio to straszne nieszczcie? Jeeli nam to wyjanisz, sprbujemy uczyni wszystko, co w naszej mocy, aby ci pomc. Soma, ktry za swj znak ma zajca, opowiedzia im o kltwie Dakszy. Bogowie udali si do Dakszy i stojc przed nim ze zoonymi domi rzekli: O Daksza, bd askawy dla Somy i wycofaj swoj kltw. Jego choroba bardzo go wyciecza i po kawaku znika. Wida ju tylko jego niewielki sierp. Wszystkie ywe istoty cierpi z tego powodu. Bez jego zimnych promieni marniej zioa i pncza. A bez zi i pnczy my sami tracimy siy. A wraz z nami marnieje cay wszechwiat. Miej ask dla Somy! Daksza rzek: O niebianie, nie mog odwoa mojej kltwy i zaprzeczy prawdziwoci swych sw. Jednake mog zdradzi wam pewien sposb na uwolnienie Somy od skutkw mojej kltwy. Skocie go do tego, aby zacz traktowa rwno wszystkie swoje ony i zaprzesta wyrniania jedynie Rohini. Wwczas, gdy wykpie si we wskazanym przeze mnie brodzie rzeki Saraswati, bdzie go przybywa. Moje usta nie kami! Przez poow miesica bdzie Ksiyca ubywa, a przez drug poow bdzie go przybywa. Niech uda si nad zachodni ocean, gdzie rzeka Saraswati wpada do oceanu i niech tam oddaje cze iwie. Dziki kpieli w tym witym miejscu bdzie cyklicznie odzyskiwa swe pikno. Soma postpi zgodnie z rad, ktr Daksza da niebianom. Majc niebian za swych towarzyszy ruszy w kierunku witego miejsca wskazanego przez Daksz nazywanego Prabhasa. W dniu nowiu kpa si w witych wodach odzyskujc energi i Ksiga IX Opowie 101 183
wzrastajc owietla ciemn noc swymi zimnymi promieniami. Gdy uda si do paacu Dakszy z podzikowaniami, Daksza rzek: O Soma, nigdy nie traktuj z lekcewaeniem kobiet i braminw.
3. Brd Udapana, gdzie rzeka Saraswati na prob ascety Trity ukrywa si w podziemiach
Balarama uda si nastpnie do witego miejsca zwanego Czamasodbheda, gdzie spdzi noc oferujc wiele darw braminom i wykonujc ablucje. O poranku ruszy w kierunku brodu zwanego Udapana. Cho w tym miejscu Saraswati znika z powierzchni ziemi, osoba uprawiajca tam ascez zbiera wiele zasug i bogosawiestw wiedzc, e w tym miejscu rzeka ma swj podziemny nurt pync przez jelita ziemi. Bramini zapytani przez Balaram o histori tego miejsca opowiedzieli mu, co nastpuje. yjcy w zamierzchych czasach prorok Gautama mia trzech synw o imionach Ekata, Dwita i Trita. Wszyscy trzej byli obdarzeni potomstwem i sw wspaniaoci przypominali soce. Uprawiali surow ascez zadowalajc tym swego ojca, ktry by zawsze oddany prawoci. Trita wyrnia si jednak wrd nich swym zachowaniem i gorliwoci w studiowaniu Wed i krlewscy asceci sponsorujcy rytuay ofiarne zwani jadamanami gwnie jemu oddawali cze. Gdy ich ojciec porzuci swe ciao i uda si do nieba, jadamanowie sponsorujcy jego rytuay sponsorowali dalej rytuay ofiarne jego synw faworyzujc jednake Trit. Pewnego dnia Ekata i Dwita postanowili uda si w odlege miejsce, aby wykona tam rytua ofiarny i zebra w ten sposb zasugi pynce z ukoczenia rytuau i picia somy. Zaczli wic myle o znalezieniu patronw, ktrzy dostarczyliby potrzebnego im do rytuau bogactwa. Wiedzc, e ich brat Trita jest czczony przez krlewskich ascetw postanowili poprosi go najpierw, aby do nich doczy i dopiero potem zwrci si z prob do jadamanw, aby dostarczyli im potrzebnych do rytuau zwierzt. Jak postanowili, tak uczynili. Zabrawszy ogromn liczb zwierzt i innego bogactwa ruszyli w kierunku wschodnim. Trita z radosnym sercem szed na samym przedzie, podczas gdy Ekata i Dwita szli z tyu poganiajc zwierzta. Patrzc nad ten ogrom zwierzt, ktry udao si im zebra, zapragnli zatrzyma je wszystkie dla siebie i nie dzieli si nimi ze swym bratem. Ci dwaj grzesznicy zaczli szepta midzy sob: O bracie, Trita jest bardzo zrczny w prowadzeniu rytuaw ofiarnych i zna doskonale Wedy. Ma du atwo w zdobywaniu patronw, ktrzy obdarowuj go krowami. Zatrzymajmy wic te krowy, ktre 184 Mikoajewska Mahabharata
zdobylimy dziki jego pomocy tylko dla nas i niech Trita wdruje dalej bez nas. O zmroku zbliyli do brzegu Saraswati, gdzie znajdowaa si w ziemi gboka dziura. W ciemnociach zbliyy si do nich wilki. Trita przeraony widokiem wilka zacz ucieka i wpad do dou. D by przepastny i straszliwy. Trita zacz wzywa pomocy, lecz jego bracia, cho syszeli jego krzyk, bojc si wilka i ulegajc pokusie zatrzymania dla siebie caego bogactwa nie udzielili mu pomocy i o poranku ruszyli dalej. Trita opuszczony przez swych braci, pokryty kurzem, zioami i pnczami pomyla, e pogry si w piekle jak najgorszy grzesznik. Bez zdobycia zasug pyncych z picia somy ba si mierci. Odwoujc si do swej wiedzy zacz rozmyla nad moliwoci wypicia somy nawet w tych warunkach, w ktrych si znalaz. Gdy nad tym rozmyla dostrzeg rosnce pncza i doszed do wniosku, e chocia d, w ktrym si znalaz, jest suchy, musi w nim by gdzie woda i ogie ofiarny. Zagbiw- szy si w stanie umysu zwanym hotri wyobrazi sobie, e pncze, ktre dostrzeg, jest krzakiem somy. W swym umyle zacz wypowiada hymny z trzech Wed wypowiadane podczas ofiarnego rytuau wyciskania somy. Nastpnie w swej wyobrani przeksztaci kamyki znajdujce si na dnie dou w krysztaki cukru i wykona ablucje. Wyobrazi sobie wod jako oczyszczony tuszcz ofiarny. Pijc som w swej wyobrani powtarza sowa, ktre wypowiadali staroytni riszi docierajc do nieba. W czasie, gdy Trita wykonywa ten rytua ofiarny w swej wyobrani, we wszystkich regionach nieba zaczto odczuwa niepokj, ktrego rda nikt nie potrafi zrozumie. Niebiascy prorocy rozpoznajc gos Trity rzekli do nauczyciela bogw Brihaspatiego: O Brihaspati, wielki asceta Trita wykonuje rytua ofiarny. Musimy si tam uda. Posiada on ogromne siy duchowe i jeeli go rozgniewamy, to stworzy sobie innych bogw. Bogowie z Brihaspatim na czele udali si w kierunku dziury w ziemi, gdzie Trita prowadzi rytua ofiarny moc swej wyobrani. Gdy go zobaczyli jarzcego si od swej duchowej energii, rzekli: O braminie, przyszlimy, aby uczestniczy w twej ofierze i otrzyma nalen nam cz somy. Trita rzek; O bogowie, witajcie w tym straszliwym dole, w ktry wpadem tracc nieomal zmysy. Nastpnie Trita da kademu jego cz wypowiadajc odpowiednie mantry. Zadowoleni z niego bogowie obiecali mu spenienie jego yczenia. Trita poprosi ich o wycignicie go z dou, w ktry wpad i doda: O bogowie, niech kpiel w tym dole, w ktry wpadem przynosi nagrod rwn tej, ktra pynie z picia somy. Rzeka Saraswati syszc t prob schowaa si w tym dole Ksiga IX Opowie 101 185
unoszc w gr Trit, ktry wychwala bogw uczestniczcych w jego rytuale. Bogowie rzekli: O Trita, niech bdzie tak jak sobie yczysz! I powrcili z powrotem do nieba. Rwnie Trita wypeniony ekstaz powrci do swej pustelni. Rozgniewany na swych braci rzuci na nich kltw mwic: O bracia, motywowani zawici porzucilicie mnie samego w lesie w gbokim dole. Stacie si wiec wilkami o ostrych zbach i na zawsze zamieszkajcie w dungli. I niech wasze potomstwo stanie si lampartami, niedwiedziami i mapami. Sowa Trity speniy si prawie natychmiast i jego bracia przemienili si w wilki.
4. Balarama odwiedza kolejne brody Saraswati i dociera do miejsca, gdzie rzeka zmienia swj bieg
Balarama po wysuchaniu opowieci braminw bogato ich obdarowa oddajc im cze i po dotkniciu wd Saraswati ruszy dalej w kierunku brodu Winaana, gdzie rzeka Saraswati ukrya si pod ziemi z pogardy dla Sudrasa i Abhirasa. Po kpieli w tym witym miejscu uda si do brodu Subhumika, gdzie Saraswati pojawia si ponownie na ziemi. Jest to miejsce zabaw niebiaskich nimf apsar o jasnej cerze i piknych twarzach i miejsce wypoczynku Brahmy. Kadego miesica odwiedzaj je rwnie bogowie, Ojcowie i boscy muzycy gandharwowie oddajc si rozrywkom. Z nieba sypi si na nich kwiaty i wszystkie rosnce tu drzewa s zawsze pokryte kwiatami. Balarama wykpa si w tym brodzie suchajc niebiaskich pieni i instrumentw i nastpnie ruszy w kierunku brodu gandharww, gdzie gandharwowie, ktrzy zdobyli zasugi ascez, prowadzeni przez swego krla Wiwawasu spdzaj mio czas na piewach i tacach. Nastpnie uda si do synnego brodu o nazwie Gargasrota, gdzie asceta Garga uprawia surowe umartwienia i zdoby wiedz o biegu Czasu, ruchu cia niebieskich jak i dobrych i zych omenach. Liczni mdrcy dotrzymujcy surowych lubw szukali u niego wiedzy. Po obdarowaniu braminw licznymi darami ruszy w kierunku witego brodu Sankha, gdzie zobaczy czczone i odwiedzane przez riszich ogromne drzewo Mahasankha wysokie jak gra Meru i wygldajce jak Biaa Gra. Brd ten zamieszkuj jakszowie, rakszasowie o wielkiej energii i tysice Siddhw, ktrzy ywi si wycznie owocami tego drzewa. Drzewo to jest znane na caym wiecie. Nastpnie ruszy w kierunku jeziora Dwaita i wykpa si w jego witych wodach. Spotka tam wielu rnego typu ascetw ubranych w szaty rnego rodzaju. Po obdarowaniu ich licznymi darami ruszy w kierunku poudniowego brzegu Saraswati ku brodowi Nagadhanwana, ktry 186 Mikoajewska Mahabharata
roi si od rnego rodzaju niegronych w tym miejscu ww i gdzie mieszka w Wasuki namaszczony niegdy przez niebian na krla ww. Brd ten zamieszkiwao czternacie tysicy riszich, ktrych Balarama bogato obdarowa. Kierujc si na wschd dotar do miejsca, gdzie w dawnych czasach ta wita rzeka na prob mdrcw zamieszkujcych w Lesie Naimisza skrcia w kierunku wschodnim ku Lasowi Naimi- sza. Balarama spoglda ku rzece z mistycznym podziwem przypo- minajc sobie staroytn opowie o tym wyczynie witej rzeki. Dawno temu, w okresie kritajugi liczni asceci zamieszkujcy Las Naimisza prowadzili tam rytua ofiarny przez dwanacie lat i po jego ukoczeniu udali si z pielgrzymk w kierunku witych brodw Saraswati. Z powodu ogromnej liczby zaangaowanych w rytua ofiarny ascetw wite brody wyglday jak zaludnione miasta. Kady z nich chcia zdoby zasugi pynce z pielgrzymki i kpieli. Ze wszystkich stron dochodziy dwiki recytacji witych sylab Wed towarzyszcych wlewaniu oczyszczonego tuszczu do ognia ofiarnego. Rzeka Saraswati owietlona licznymi ogniskami ognia ofiarnego przedstawiaa sob wspaniay widok. Nad jej brzegami gromadzili si rnego typu asceci. Byli tam niewiksi od kciuka Walakhiljowie, jak i asceci odywiajcy si wycznie wod, limi lub powietrzem, picy na goej ziemi i realizujcy rne surowe luby. Dziki ich obecnoci Saraswati wygldaa jak niebiaski strumie Mandakini. Asceci wymierzali starannie teren potrzebny do rytuau agnihotry przy pomocy swych witych nici. Jednake zgromadzia si ich tak ogromna liczba e, zabrako miejsca potrzebnego do prowadzenia rytuaw. Chcc rozszerzy ten brd moc swej ascezy skonili rzek do skrcenia w kierunku Lasu Naimisza. Saraswati ulega ich probie nie chcc, aby ich asceza pozostaa bezowocna. Balarama patrzc na Saraswati zmieniajc swj bieg ku Lasowi Naimisza zagbi si w kontemplacji. Po zayciu kpieli i obsypaniu ascetw licznymi darami ruszy dalej w kierunku brodu Sapta-Saraswat.
5. Brd Sapta-Saraswat, gdzie siedem nurtw Saraswati czy si w jeden
Rzeka Saraswati pojawia si na wiecie w siedmiu formach wezwana przez osoby o wielkiej energii. Znana jest pod nazwami: Kanczanakszi, Manorama, Oghawati, Suprawa, Surenu, Wajsala i Wimalodaka. Ksiga IX Opowie 101 187
Saraswati jako Suprawa pojawia si ongi w witym miejscu o nazwie Puszkara wezwana tam przez mdrca podczas rytuau ofiarnego prowadzonego przez Brahm. Sprowadzajc j mdrzec rzek: O Brahma, twj rytua ofiarny nie byby wystarczajco wielki bez obecnoci rzeki Saraswati! Saraswati jak Kanczanakszi pojawia si niegdy w Lesie Naimisza cignita tam przez wielkich mdrcw dyskutujcych Wedy i prowadzcych rytua ofiarny. Saraswati jako Wajsala pojawia si na stokach gry Himawat cignita tam przez wielkich riszich podczas rytuau ofiarnego prowadzonego przez prawego krla Gaj. Saraswati jako Manorama pojawia si w pnocnym regionie Kosala podczas rytuau ofiarnego krla Auddalaka cignita tam przez mdrcw o wielkich zasugach. Saraswati jako Oghawati pojawia si na polach Kurukszetry podczas rytuau ofiarnego krla Kuru cignita tam przez proroka Wasiszt o wielkiej duszy. Saraswati jako Surenu pojawia si na ziemi podczas rytuau ofiarnego prowadzonego przez Daksz. Saraswati jako Wimalodaka pojawia si w witych lasach gr Himawat podczas rytuau ofiarnego prowadzonego tam przez Brahm. Wszystkie siedem nurtw Saraswati cz si ze sob w miejscu Sapta-Saraswat, gdzie obecnie uda si Balarama. Bramini zapytani o histori tego miejsca opowiedzieli mu, co nastpuje. W dawnych czasach mieszka tu asceta Mankanaka, syn boga wiatru z Sukanj, ktry od wczesnej modoci praktykowa brahmacarj zbierajc w ten sposb wiele zasug. Pewnego dnia oczyszczajc si kpiel dostrzeg w wodzie nag kobiet doskonaej urody i na jej widok upuci do wody swe nasienie. Zebra je starannie i woy do glinianego naczynia, gdzie podzielio si na siedem czci, z ktrych narodzio si siedmiu riszich, z ktrych z kolei narodzio si czterdziestu dziewiciu marutusw. Prorok Mankanaka dziki swym ascetycznym praktykom zdoby ogromn duchow sil. Pewnego dnia zrani si traw kua i z jego rany zamiast krwi popyn rolinny sok. Uradowany tym widokiem zacz taczy jak szalony. Wszystkie ywe istoty, ruchome i nieruchome, zdumione jego energi rwnie zaczy taczy. Zaniepokojeni tym zachowaniem bogowie z Brahm na czele oraz towarzyszcymi im licznymi prorokami udali si do iwy z pytaniem, jak mona skoni tego mdrca do tego, aby przesta taczy. iwa rzek: O bogowie, pozostawcie to mnie. 188 Mikoajewska Mahabharata
Przybrawszy posta bramina zbliy si do proroka Mankanaki i rzek: O braminie, dlaczego taczysz w ten sposb zapominajc o obowizkach ascety? C wprawio ci w stan tej niepohamowanej radoci? Kroczc ciek prawoci nie powiniene si w ten sposb zachowywa. Prorok Mankanaka odpowiedzia: O braminie, czy nie widzisz, e z mej rany zamiast krwi pynie sok jarzynowy? Widzc to nie mog powstrzyma mej radoci. iwa rozemia si i rzek: O braminie, c w tym cudownego. Popatrz na to, co ja potrafi uczyni! iwa uderzy jednym ze swych palcw swj kciuk i z jego rany wysypa si popi biay jak nieg. Na ten widok prorok zawstydzi si i pad do stp bramina zrozumiawszy, e pod jego przebraniem ukry si sam iwa. Bijc przed nim pokony rzek: O Najwysza Istoto, rozpoznaj w Tobie samego Rudr, ktry ukry si pod bramiskim przebraniem. O Ty, ktrego broni jest trjzb, jeste ucieczk dla wszystkich bogw i asurw. Mdrcy mwi, e to Ty stworzye cay wszechwiat i e w momencie powszechnego zniszczenia wszystko ponownie chowa si w Tobie. Nawet bogowie nie potrafi Ci pozna. W Tobie s ukryte wszelkie formy zamieszkujce wszechwiat. Jeste wszystkim i uwalniasz bogw od lku. Nie pozwl, aby prno, ktr przed Tob ukazaem, zniszczya moje zasugi, ktre zgromadziem moj ascez. iwa odpowiedzia: O proroku, niech dziki mojej asce twoje zasugi wzrosn tysickrotnie. Od tej chwili ja sam bd zawsze zamieszkiwa w tym brodzie i ci, ktrzy bd oddawa mi tutaj cze, osign wszystko zarwno za ycia jak i po mierci udajc si po mierci do regionu zwanego Saraswat.
6. Brody Uanas i Ruszangu
O poranku Balarama wyruszy w dalsz drog skierowujc swe kroki ku witemu brodowi o nazwie Uanas, zwanego rwnie Kapalamoczana, gdzie Rama, syn krla Daarathy, zabi potnego rakszas wyrzucajc jego gow na du odlego. Upada ona na uda wdrujcego po lesie proroka Mahodary i przykleia si do nich powodujc silny bl. Prorok uwolni si od niej dopiero po kpieli w wodach tego brodu. Gowa rakszasy zagubia si w gbinach, a prorok Mahodara oczyszczony z grzechw powrci do swej pustelni. Od tego momentu opowiada o potdze tego brodu i suchajcy go riszi nazwali ten brd Kapalamoczana. Rwnie tutaj w odlegych czasach nauczyciel asurw ukra uprawia surowe umartwienia i rozmyla nad wojn asurw z Ksiga IX Opowie 101 189
bogami. Dziki swym medytacjom pozna ca nauk polityki i moralnoci nazywan jego imieniem. Balarama odwiedzi nastpnie wity brd Ruszangu. Kpiel w tym brodzie przynosi spenienie wszelkich ycze. W dawnych czasach w tym miejscu uprawiajcy surowe umartwienia prorok Ruszangu uwolni si od swego ciaa mwic: Ten, kto uwolni si od swego ciaa kpic si na pnocnym brzegu Saraswati i recytujc waciwe mantry, nigdy wicej nie dowiadczy mierci. Rwnie yjcy na ziemi w czasie kritajugi mdrzec Arsztiszena, ktry po przybyciu do tego brodu zdoby pen znajomo Wed, rzek: Ten, kto wykpie si w tym brodzie, zdobdzie owoc rwny owocowi pyncemu z przeprowadzenia Ofiary Konia i uwolni si od lku przed drapienikami i jadowitymi wami. Brd Ruszangu jest rwnie tym miejscem, gdzie krl Wiwamitra zdoby w kocu bramisko, o ktr zabiega od duszego czasu. Uwaa bowiem, e potga bramina przewysza potg krla. Po przybyciu tutaj Wiwamitra podda si bardzo surowym umartwieniom ywic si jedynie limi i powietrzem i dotrzymujc surowych lubw. Bogowie bezskutecznie poddawali go rnym prbom chcc go skusi do przerwania umartwie. Wiwamitra nie przerywajc swych ascetycznych praktyk nabra wasnoci soca rozwietlajc przestrze dziki zdobytym zasugom. Brahma ukaza si wwczas przed nim i obdarowa go upragnion przez niego bramiskoci. Po jej zdobyciu Wiwamitra wdrowa po caej ziemi jak niebianin.
7. Brd Waka i Jajata
Balarama po obdarowaniu braminw i ascetw odwiedzi kolejne wite miejsce znane pod nazw Waka od imienia wielkiego ascety, ktry rozgniewany niegdy na krla Dhritarasztr wlewa do ognia ofiarnego tuszcz martwych zwierzt w celu zniszczenia jego krlestwa. Waka praktykujc surow ascez naby ogromne siy duchowe i zdoby wadz nad swym ciaem. Pewnego dnia uda si do paacu Dhritarasztry, aby prosi go o dwadziecia jeden silnych i zdrowych cielt potrzebnych do ukoczenia rytuau ofiarnego prowadzonego przez dwanacie lat w Lesie Naimisza. Jednake krl Dhritarasztra rozgniewany tym, e cielta w jego stadach umieray bez wyranej przyczyny, rzek: O braminie, we sobie te zdeche cielta! Prorok Waka uraony gboko jego sowami nastawi swe serce na zniszczenie go. Po rozpaleniu ognia ofiarnego nad brzegiem Saraswati karmi go tuszczem z martwych 190 Mikoajewska Mahabharata
zwierzt spalajc w nim symbolicznie krlestwo Dhritarasztry. W wyniku tego rytuau krlestwo Dhritarasztry zaczo marnie padajc ofiar rnych nieszcz. Krl podejmowa rne prby ratowania swego krlestwa, lecz nie przynosiy one adnych pozytywnych rezultatw. W kocu jego doradcy przypomnieli mu jego pody uczynek, ktrym byo obdarowanie wielkiego ascety martwymi cieltami. Za ich rad uda si nad brzeg Saraswati, aby uagodzi gniew bramina. Stan przed nim ze zoonymi domi i dotykajc czoem jego stp rzek: O braminie, wybacz mi mj niegodziwy uczynek. Zachowaem si jak bezmylny gupiec opanowany przez skpstwo. Ty jeste moim obroc i w tobie szukam ucieczki. Oka mi sw ask. Prorok Waka kierujc si wspczuciem wyrzek si swego gniewu i uwolni jego krlestwo od niszczcych je klsk. Otrzymawszy od Dhritarasztry w darze wiele cielt ruszy z powrotem do Lasu Naimisza, aby dokoczy prowadzony tam rytua ofiarny, podczas gdy zadowolony krl Dhritarasztra powrci do swej stolicy. Brd Waka by rwnie tym miejscem, gdzie w zamierzchych czasach nauczyciel bogw Brihaspati wlewa do ognia oczyszczony tuszcz na intencj pokonania przez bogw demonw asurw, Balarama po obdarowaniu braminw opuci brd Waka i odwiedzi wite miejsce zwane Jajata. W tym miejscu rzeka Saraswati widzc wielkoduszno i oddanie krla Jajati prowa- dzcego rytua ofiarny wyprodukowaa mleko i oczyszczony tuszcz i obdarowaa uczestniczcych w ofierze braminw wszystkim, czego pragnli. Bramini sdzc, e dary te pochodz od krla obsypali go swymi bogosawiestwami. Std te krl Jajati, syn Nahuszy, uda si wprost do nieba.
8. wity brd Wasisztapawaha, gdzie nurt Saraswati przyspiesza i brd Aruny
Kontynuujc sw pielgrzymk Balarama uda do miejsca zwanego Wasisztapawaha, aby wzi tam oczyszczajc kpiel. Tutaj nurt witej rzeki Saraswati wpltanej w rywalizacj krla Wiwamitry z mdrcem Wasiszt gwatownie przyspiesza, aby unikn bramiskiej kltwy. Bramini zapytani o histori tego miejsca, opowiedzieli, co nastpuje. Krl Wiwamitra od dawna rywalizowa z mdrcem Wasiszt pragnc udowodni mu, e przewysza go sw duchow potg. Wiwamitra mieszka w pustelni znajdujcej si po przeciwnej stronie Saraswati ni pustelnia Sthanu, gdzie iwa uprawia niegdy surowe umartwienia oddajc cze Saraswati i gdzie Ksiga IX Opowie 101 191
bogowie namacili niegdy Skand na swego naczelnego wodza. Wiwamitra zazdroci mdrcowi Wasiszcie siy jego duchowej energii i nie mogc go pokona myla: Niech Saraswati si swego nurtu przyniesie tutaj do mnie proroka Wasiszt, abym mg go zabi. Z oczami czerwonymi z gniewu skupi ca uwag na rzece, ktra zacza odczuwa silny niepokj. Blada i drca stana przed nim ze zoonymi domi. Opanowa j smutek, jakby zostaa wdow. Saraswati rzeka: O Wiwamitra, c mog dla ciebie uczyni? Wiwamitra odpowiedzia: O Saraswati, przynie tutaj na swych wodach proroka Wasiszt, abym mg go zabi. Suchajc tych sw Saraswati zadraa jak pncze pod uderzeniami wiatru. Widzc j w tym stanie Wiwamitra rzek: O Saraswati, przynie tutaj Wasiszt bez adnych skrupuw! Saraswati znajc doskonale niegodziwe zamiary Wiwamitry jak i odwag proroka Wasiszty, ktremu na ziemi nikt nie potrafi dorwna, powtrzya mu sowa Wiwamitry. Bojc si kltwy kadego z nich draa jak osika. Widzc j blad i pen niepokoju prorok Wasiszta o prawej duszy i peen wspczucia rzek: O najlepsza z rzek o szybkim nurcie, uczy tak, jak kaza ci Wiwamitra, bo inaczej rzuci on na ciebie kltw. Uczy tak bez adnych skrupuw. Syszc te sowa Saraswati pomylaa: Prorok Wasiszta okaza mi wspczucie. Powinnam wic mu suy. I chcc go uratowa zacza rozmyla nad tym, ktrym ze swych nurtw powinna popyn. Widzc Wasiszt i Wiwamitr recytujcych wite mantry na jej brzegu, swym szybkim nurtem zalaa jeden ze swych brzegw unoszc Wasiszt na swym nurcie. Wasiszta unoszony przez rzek wychwala j mwic: O Saraswati, masz Swj pocztek w jeziorze Brahmy. Swymi wodami wypeniasz cay wszechwiat. Kierujc si ku firmamentowi wypeniasz Sw wod chmury. Wszelkie wody nale do Ciebie. Dziki Tobie mylimy. Jeste uosobieniem wzrostu, splendoru, sawy i sukcesu. Cay wszechwiat zaley od Ciebie. Zamieszkujesz we wszystkich ywych istotach. Wychwalana w ten sposb przez Wasiszt unosia go na swym powolnym nurcie w kierunku pustelni Wiwamitry ogaszajc jego przybycie. Wiwamitra widzc Wasiszt zacz zastanawia si nad broni, ktrej mgby uy, aby go zabi. Saraswati widzc jego gniew i nie chcc by odpowiedzialna za udzielenie pomocy w zabjstwie bramina ruszya swym szybkim nurtem unoszc Wasiszt ponownie na swj wschodni brzeg. W ten sposb dziki swemu szybkiemu nurtowi uratowaa ycie Wasiszty speniajc przedtem yczenie Wiwamitry swym powolnym nurtem. 192 Mikoajewska Mahabharata
Wiwamitra rozgniewany jest sprytnym trikiem zawoa: O rzeko, swym szybkim nurtem oszukaa mnie. Niech wic twj szybki nurt spynie krwi, ktr bd ywi si rakszasowie! W wyniku tej kltwy przez cay rok Saraswati niosa wody zmieszane z krwi. Jej widok w takim stanie napawa smutkiem bogw, gandharww i boskie nimfy apsary. Liczni rakszasowie przybywali nad wschodni brzeg Saraswati, aby wypija krew. Zadowoleni i wolni od niepokoju taczyli i miali si czujc si jak w niebie. Pewnego dnia riszi odwiedzajcy wite brody Saraswati w poszukiwaniu zbawienia dotarli do brodu Wasisztapawaha i widzc, e jej wody s zmieszane z krwi, zapragnli uwolni j od jej nieszczcia. Gdy przybya na ich wezwanie, rzekli: O Saraswati, wyjanij nam, dlaczego to jezioro, poprzez ktre przepywa twj szybki nurt, jest wypenione krwi? Jaka jest przyczyna tej katastrofy? Saraswati drc na caym ciele opowiedziaa im o wszystkim. Riszi chcc uwolni j od kltwy zaczli oddawa cze iwie dedykujc mu swe przysigi i surowe umartwienia. Rakszasowie widzc, e w wyniku ich modlitw wody rzeki uwolniy si od krwi, odczuwajc wielki gd zaczli prosi ich o pomoc odwoujc si do ich wspczucia. Mwili: O asceci, nie skazujcie nas na mier godow. To prawda, e popeniamy pode uczynki zbaczajc ze cieki prawoci, ale nie robimy tego z wasnej woli. Zostalimy stworzeni z braku waszej aski, naszych podych uczynkw i seksualnych grzechw naszych kobiet. Rakszasami staj si ludzie z rnych kast, ktrzy nienawidz braminw i szkodz im. Miejcie dla nas ask i dostarczcie nam waciwego dla nas poywienia. Bdc nasyceni przyniesiemy ulg wszystkim wiatom. Majc na uwadze dobro rakszasw asceci rzekli: O rakszasowie, ywcie si wic tym jedzeniem, na ktre kto kichn, ktre nadgryzy owady i robaki, ktre zostao zabrudzone przez znajdujce si na talerzu resztki, w ktre wpad wos lub zy, lub w ktre kto nadepn. Mdrzec natomiast powinien unika takiego poywienia, gdy inaczej zostanie uznany za tego, kto spoywa jedzenie rakszasw. Saraswati ulegajc probie ascetw, aby przynie ulg zamieszkujcym na jej brzegach rakszasom przybraa nowy ksztat noszcy nazw Aruna. Rakszasowie kpic si w tym dopywie Saraswati uwalniaj si ze swoich cia i udaj si wprost do nieba. Nawet sam Indra wzi niegdy kpiel w tym brodzie, aby oczyci si z grzechu, ktrym byo zabicie asury Namuczi. Indra zosta zmuszony do zawarcia z nim umowy, e nie zabije go ani przy pomocy czego mokrego, ani suchego, ani w dzie, ani w nocy. Namuczi czu si bezpieczny, lecz gdy wszed do promienia Ksiga IX Opowie 101 193
sonecznego, Indra zgasi go przy pomocy mgy, ktra nie bya ani sucha, ani mokra i nie bya ani dniem, ani noc. Cho Indra nie zama umowy, gowa demona podaa za nim woajc: O niegodziwcze, o zabjco przyjaciela! Nkany w ten sposb Indra uda si do Brahmy z prob o pomoc. Brahma rzek: O Indra, wykonaj rytua ofiarny i wykp si w witym brodzie Aruny. W ten sposb oczycisz si ze swojego grzechu. Mdrcy wysoce sobie ceni to wite miejsce. Przez dugi okres czasu rzeka w tym miejscu ukrywaa si w podziemiach. W kocu jednak powrcia na ziemi i zalaa brd Aruny. W tym miejscu niebianie wykonuj swoje rytuay ofiarne. Indra postpi zgodnie z rad Brahmy i uwolni si w ten sposb od grzechu, jakim byo zabicie Namuczi i z radosnym sercem powrci do swego krlestwa. cigajca go gowa demona wpada do brodu Aruny i dziki temu udaa si do nieba.
9. Brd Somy i Skandy
Balarama po wykpaniu si w tym miejscu zebra wiele zasug. Nastpnie ruszy w kierunku znajdujcego si na polach Kurukszetry brodu Somy-Skandy, gdzie w zamierzchych czasach sam Soma wykonywa rytua ofiarny Radasuja majc proroka Atri za swego gwnego kapana. Rytua ten sprowokowa wielk wojn bogw z asurami i rakszasami nazywan imieniem asury Taraki. Taraka zosta ostatecznie zabity i demony zostay pokonane przez boga wojny Skand, ktry w tym wanie miejscu zosta namaszczony na naczelnego dowdc armii bogw. Tutaj ronie gigantyczne drzewo Awattha, w ktrego cieniu bg wojny Skanda wiecznie rezyduje. Narodziny Skandy owiane s tajemnic. Niektrzy uwaaj go za najstarszego syna Brahmy, inni za syna iwy, a jeszcze inni za syna Agniego. Niektrzy uwaaj go za syna Umy, inni za syna szeciu bramiskich on Karttika, a jeszcze inni za syna Gangi. S te tacy, ktrzy twierdz, e nikt spord wymienionych nie by jego rodzicem. Bramini opowiadaj, e pewnego dnia nasienie iwy upado do poncego ognia. Ogie, ktry jest ustami bogw i konsumuje wszystko, nie potrafi spali tego niezniszczalnego nasienia o promienistoci soca i w konsekwencji naby ogromnej energii i splendoru, ktrych nie potrafi znie. Na rozkaz Brahmy zbliy si do rzeki Gangesu i wyplu je w jej wody. Rzeka nie mogc go w sobie utrzyma wyrzucia je na szczyt gry Himawat, ktrej niebianie oddaj cze i ktra od tego momentu przeksztacia si 194 Mikoajewska Mahabharata
w zoto. Tutaj syn Ognia zacz wzrasta przytaczajc wszystkie wiaty swoj energi. Sze on staroytnych mdrcw, ktre stay si gwiazdami Karttika (Plejadami) widzc to dziecko o ognistej energii lece na kpce wrzosw i pragnc mie syna woay: To dziecko jest nasze! Skanda rozumiejc ich stan umysw ssa ich piersi swymi szecioma ustami. Patrzyy na niego z mioci i zachwytem. Gdy wzrasta, caa ziemia staa si pikna. Od imienia swych szeciu matek chopiec ten nazywany najpierw Gangeja jest rwnie nazywany Karttikeja. Zdoby on wielk moc duchow pync z ascezy. Wyposaony w samo-kontrol, ascez i wielk energi mia zalety rwne Somie (Ksiycowi). Lea na zotej kpce wrzosw wychwalany przez ascetw i zabawiany muzyk boskich muzykw gandharww i tacem niebiaskich nimf apsar. Bogini Ganga i Matka Ziemia wziy go na kolana, a nauczyciel bogw Brihaspati wykona ryty waciwe dla nowo-narodzonego dziecka. Wedy w swej poczwrnej formie, Nauka Walki jak i wszelka bro zbliyy si do niego ze zoonymi domi. Wok niego zebrali si wszyscy bogowie, niebiascy riszi i demony. Ukaza si rwnie przed nim Bg bogw iwa, m crki gry Himawat, Umy, w otoczeniu towa- rzyszcych mu rnych istot o potworkowatym wygldzie, ktre czyy w sobie cechy rnych gatunkw. Niektre miay tygrysie, lwie i niedwiedziowate twarze. Inne miay twarze jak sonie, wielbdy lub sowy, jeszcze inne jak spy lub szakale. Wiele z nich miao ciaa psw, jaszczurw, osw, owiec lub krw. Niektre swym wygldem przypominay gry, inne oceany, a jeszcze inne wyglday jak dyski lub maczugi. Witany i wielbiony w ten sposb chopiec Skanda powsta na widok iwy, aby odda mu cze. Poznawszy jednak moc swego umysu, e crka gry Himawat, Uma, bogini Ganga i Agni oczekiwali rwnie, e powita ich jako pierwszych, zanurzy si gboko w jodze i przybra cztery rne formy nazwane Skanda, Sakha, Wisakha i Naigameya i zbliy si do nich wszystkich rwnoczenie. Skanda stan przed Rudr (iw), Wisakha przed Um, Sakha przed Agnim, a dziecinna ognista forma Naigameya stana przed bogini Gang. Wszystkie cztery formy emanoway wietlist energi i miay podobny wzbudzajcy groz i podziw wygld i na ich widok wszyscy niebianie krzyknli ze zgrozy i podziwu. Rudra, Uma, Agni i Ganga pokonili si przed dziadkiem wszechwiata Brahm i rzekli: O Brahma, majc na uwadze dobro bogw obdaruj tego modzieca wadz, ktra do niego Ksiga IX Opowie 101 195
pasuje i ktrej on pragnie. Brahma po krtkim namyle obdarowa go naczelnym dowdztwem armii bogw nakazujc niebianom, aby podporzdkowali si jego rozkazom. Po tych sowach Brahmy bogowie z Brahm na czele prowadzc ze sob modzieca Skand ruszyli ku miejscu Samantapanczaka, gdzie rzeka Saraswati wypywa z gry Himawat, aby celebrowa tam narodziny Skandy i uczestniczy w rytuale namaszczenia go na naczelnego dowdc armii bogw. Nauczyciel bogw Brihaspati zebra wszystkie artykuy opisane w witych pismach potrzebne do wykonania rytuau namasz- czenia, aby wla je do ognia ofiarnego. Himawat dostarczy tronu ozdobionego szlachetnymi kamieniami. Tumy niebian i mdrcw przybyy na t ceremoni przynoszc ze sob liczne dobrze wrce artykuy i wypowiadajc odpowiednie mantry. Z sercami wypenionymi radoci prowadzeni przez Brahm i mdrca Kajap namacili Skand na swego naczelnego dowdc skrapiajc jego gow wod z rzeki Saraswati zmieszan w zotym dzbanie z innymi wymaganymi artykuami. Nastpnie obdarowali Skand towarzyszami o wielkiej sile i potworkowatych ksztatach gotowymi do walki z asurami i obrony braminw. Skanda zgromadzi ich tysice. Walka bya ich jedyn radoci. Byli wrd nich modzi i starzy, o twarzach wi, kogutw, psw, wilkw, zajcy, osw, wielbdw, wi, owiec, owadw, ww, szakali, krokodyli, soni, kotw lub wilkw. Niektrzy mieli wielkie brzuchy, stopy i donie. Inni mieli koczyny sterczce z brzucha lub chude brzuchy i dugie koczyny. Byli tacy, co mieli krtkie karki i wielkie uszy, i tacy, co mieli usta na ramionach, brzuchach, plecach, policzkach i innych czciach ciaa. Oczy niektrych byy jak gwiazdy. Niektrzy byli ubrani w biae szaty, a inni przykrywali swe ciaa skr wza, sonia lub czarnej antylopy. Widok niektrych by przeraliwy, podczas gdy inni wygldali przyjemnie. Dowdcy oddziaw mieli twarze jak owady lub robaki i usta drapienikw. Byli tacy, co mieli liczne gowy lub liczne ramiona wygldajce jak drzewa. Szyje niektrych zdobiy girlandy. Gowy niektrych zdobiy diademy, korony lub ptasie pira. Inni byli cakowicie ysi lub mieli na gowach siedem, pi, trzy lub dwie kpki wosw, jeszcze inni nosili wosy zwizane w ciki wze. Ich skra bya rnego koloru i mwili rnymi jzykami. Uzbrojeni byli w rozmait bro. Pochodzili z regionw niebieskich, powietrznych lub ziemskich. Wielu z nich zamieszkiwao rne roliny i zioa. Miliony ich przybyy na uroczysto namaszczenia Skandy na naczelnego dowdc bogw i na rozkaz bogw stali si jego towarzyszami. 196 Mikoajewska Mahabharata
Skandzie towarzyszyy rwnie niezliczone matki, ktre chciay go mie za syna i ktre dziki zdobytym zasugom byy zdolne do przybierania dowolnej formy. Poruszay si wszdzie moc wasnej woli i byy zdolne do speniania ycze. Niektre z nich miay natur boga mierci Jamy, inne Kubery, Waruny, Indry lub Agniego. Jeszcze inne miay natur boga wiatru Waju, Skandy, Brahmy, Wisznu lub Surji. W walce dorwnyway sw energi Indrze wzbudzajc we wrogu przeraliwy strach. Mieszkay na drzewach, rozstajach drg, w grach, jaskiniach, u rde rzek i na terenach kremacji zwok. Ciaa zdobiy rnymi ornamentami, nosiy rne szaty i mwiy rnymi jzykami. Indra (Agni?) obdarowa Skand sw ozdobion dzwoneczkami wczni wydajc w locie gony dwik ponc jak byskawica i proporcem o blasku porannego soca. iwa da mu do dyspozycji waleczn armi zwan Dhanamdaja zoon z trzydziestu tysicy wojownikw rwnych Rudrze, ktrzy nigdy nie uciekali przed bitw i byli nie do pokonania. Wisznu obdarowa go tryumfaln girland, ktra wzmaga moc tego, kto j nosi. Uma obdarowaa go dwoma kawakami sukna o sonecznej promienistoci. Ganga daa mu w darze niebiaskie naczynie na wod zrodzone z eliksiru niemiertelnoci, a Brihaspati wit lask. Ptak Garuda dal mu w darze swego ulubionego syna, pawia o piknych pirach. Aruna obdarowa go kogutem z ostrymi pazurami, a Waruna da mu wa o wielkiej energii i sile. Brahma z kolei obdarowa tego boga oddanego Brahmanowi skr czarnej antylopy, jak nosz asceci i obietnic wygranej w kadej bitwie. Skanda namaszczony na naczelnego dowdc armii bogw wyglda jak ogie poncy jasnym pomieniem. Majc u boku swych niezliczonych towarzyszy i matki ku wielkiej radoci bogw ruszy do walki z asurami. Pody za nim przeraliwy tum niebian uzbrojonych we wszelkiego rodzaju bro niosc swe ozdobione dzwoneczkami proporce, bijc w bbny, dmc w swe konchy i wychwalajc Skand. Gandharwowie piewali na jego cze, a boskie nimfy apsary wychwalay go w swym tacu. Zadowolony z niebian Skanda obieca im pokonanie ich wrogw, co niebie powitali gonymi okrzykami radoci. Prowadzc za sob sw niebiask armi Skanda ruszy do walki z danawami. Na czele jego armii bogw szy Wysiek, Sukces, Prawo, Powodzenie, Odwaga i Wedy w swej uciele- nionej formie. Na ich widok armia asurw i rakszasw rzucia si do ucieczki. Na widok ich ucieczki Skanda wybuchn gniewem i wyrzuci sw straszliw wczni, ktrej energia bya rwna energii ognia ofiarnego karmionego oczyszczonym tuszczem. Gdy Ksiga IX Opowie 101 197
j wyrzuci zatrzsa si ziemia, a z nieba sypay si byskawice i rozpalone meteory. Wszystkie ywe istoty zamary ze strachu jak w momencie powszechnego zniszczenia. Z wyrzuconej przez Skand wczni wysypay si miliony strza. Nieustraszony Skanda zabi dowdc asurw Tarak stojcego na czele stutysicznej armii heroicznych asurw, jak i asurw Mahisz, Tripad, Hradodara. Czynic pogrom wrd danaww i dajtjw mia si i taczy z radoci. Spala asurw ogniem swej wyrzuconej wczni, ktra po spustoszeniu oddziaw wroga wracaa z powrotem do jego doni. Uderzy ni gr Krauncz zabijajc asur Wali, ktry schowa si w jej rodku ze strachu przed nim jak i tysice dajtjw. Skanda zmienia bez przerwy sw form mnoc si na wiele czci i jednoczc. Niebianie celebrowali zwycistwo Skandy bijc w bbny i dmc w swe konchy. Niebiaskie damy obsypay tego pana jogw deszczem kwiatw. Lekki wiatr owiewa go perfumami. Gandhar- wowie wychwalali go w swych hymnach, a riszi prowadzili na jego cze rytuay ofiarne. Po pokonaniu asurw przez Skand wity brd na rzece Saraswati, gdzie Skanda zosta namaszczony na naczelnego dowdc armii bogw sta si drugim niebem. Po zwycistwie Skanda da bogom rne domeny i zasoby jak i zwierzchnictwo nad trzema wiatami.
10. Brody Taidasa, Agnitirtha, Brahmayoni i Kubera
Balarama po kpieli w witym miejscu, gdzie bg wojny Skanda zosta namaszczony na naczelnego dowdc armii bogw, ruszy w kierunku witego brodu o nazwie Taidasa, gdzie Waruna zosta namaszczony na pana wd. Bramini opowiadaj, e w okresie kritajugi bogowie udali si do Waruny i rzekli: O Waruna, tak jak Indra, krl bogw, ochrania nas przed zagroeniami, tak ty ochraniaj wody rzek. Mieszkasz w ocenie, ktry jest panem rzek i gdzie mieszkaj makary. Niech wic ocean bdzie twoj domen. Waruna odpowiedzia: O bogowie, niech tak si stanie. Wszyscy niebianie zebrali si wwczas razem i wykonujc nakazane w witych pismach ryty namacili Warun na wadc wd. Od tego momentu Waruna ochrania wszelkie jeziora, rzeki, oceany i wszelkie inne zbiorniki wodne. Balarama uda si nastpnie do brodu Agnitirtha, gdzie w odlegych czasach uciek Agni, ktry jest ustami bogw, bojc si kltwy mdrca Bhrigu, e bdzie ywi si wszystkim, a nie wyczenie oczyszczonym tuszczem, ktry jest poywieniem 198 Mikoajewska Mahabharata
bogw (zob.: Mahabharata, ks. I, opow. 1, p. 5). Ukry si wew- ntrz drewna Sami (uywanego pniej do krzesania ognia). Bogowie go tam odnaleli i skonili, aby powrci na otarze ofiarne akceptujc kltw Bhrigu. Po wykpaniu si w tym brodzie Balarama uda si do miejsca zwanego Brahmayoni, gdzie swego czasu Brahma sprawdza swoje umiejtnoci stwarzania. Zarwno Brahma jak i bogowie kpali si w tym brodzie. Balarama po zayciu kpieli ruszy dalej do witego miejsca, gdzie w zamierzchych czasach Kubera zosta namaszczony na pana bogactwa. Znajduje si tam Las Kubery, gdzie praktykowa on surowe umartwienia, dziki ktrym zdoby rwnie przyja iwy, status stranika pnocy i syna Nakakuber. Tam te przybyli ongi marutusi, aby obdarzy go wadz i tam otrzyma czowieka jako swj pojazd oraz swj boski rydwan.
11. Brd Wadarapaczana
Balarama uda si nastpnie do witego brodu Wadarapaczana, gdzie zamieszkiwao wielu ascetw i Siddhw i gdzie pikna ruwawati pragnc zdoby Indr na ma praktykowaa ongi surowe umartwienia prowadzc ycie brahmacarini. ruwawati narodzia si z nasienia, ktre mdrzec Bharadwada upuci na widok piknej apsary Ghritaczi. Asceta uchwyci je w do i woy do naczynia zrobionego z lici. Po jej narodzinach w tym naczyniu wykona odpowiednie ryty i nada jej imi ruwawati w obecnoci bogw. Pozostawi j nastpnie w swej pustelni, a sam uda si do lasu w grach Himawat. ruwawati przez wiele lat realizowaa trudne dla kobiet luby. Zadowolony z niej Indra ukaza si przed ni przybrawszy form mdrca Wasiszty. ruwawati powitaa go wykonujc odpowiednie ryty i oddajc mu cze. Rzeka: O wielki asceto, pozwl mi suy ci z caym moim oddaniem. Nie pro mnie jednak o moj rk, bo sw ascez prbuj zadowoli Indr, ktrego pragn polubi. Indra umiechajc si i rzucajc na ni ukradkiem spojrzenia rzek: O ruwawati, uprawiasz ascez najsurowszego rodzaju i z ca pewnoci zdoasz zrealizowa swj cel. Umartwieniami mona bowiem zdoby wszystko. Wszystko bazuje na umartwieniach. Dziki nim mona zdoby wszystkie te bogosawione tereny, ktre nale do bogw. Umartwienia s korzeniami szczcia. Dziki nim po opuszczeniu ciaa zdobywa si pozycj bogw. Ugotuj mi prosz te pi krzakw jujuby, bo jestem godny. Ksiga IX Opowie 101 199
Indra po wypowiedzeniu tych sw recytujc mantry w swym umyle uda si do witego brodu nazywanego jego imieniem znajdujcego si w ssiedztwie brodu Wadarapaczana. Chcc podda jej oddanie testowi spowodowa, e ugotowanie krzakw jujuby stao si niemoliwe. ruwawati po oczyszczeniu si kpiel przystpia do realizacji swego zadania. Kontrolujc sw mow i koncentrujc ca sw uwag zacza gotowa krzaki jujuby nie odczuwajc zmczenia. Cho gotowaa je cay dzie, nie chciay zmikn. Gdy zabrako jej opau, zacza podsy ogie spalajc swe wasne koczyny. Najpierw woya do ognia swe stopy i cakowicie obojtna na bl nawet si nie poruszya, gdy ogie je konsumowa. Czynia to z myl o nakarmieniu proroka Wasiszty, pod ktrego postaci ukaza si przed ni Indra, i ktry by jej gociem. Bl nie odbija si w aden sposb na jej twarzy i nie zakca jej ekstazy. Wkadajc stopy do ognia czua rado podobn to tej, gdy wkadaa je do chodnej wody. Majc w pamici prob proroka gotowaa je dalej, cho krzaki jujuby nie chciay zmikn. Indra widzc jak bez wahania oddaa ogniowi swe stopy by z niej zadowolony. Ukaza si przed ni w swej wasnej formie i rzek: O ruwawati, jestem zadowolony z twego oddania i ascezy. Niech wic zrealizuje si twoje najwiksze pragnienie. Uwolnij si od swego ciaa i zamieszkaj w niebie u mego boku. Posuchaj te mojej opowieci o tym, jak pustelnia nad brzegami Saraswati, ktr zamieszkujesz, staa si jednym z najsynniejszych brodw o nazwie Wadarapaczana. Niegdy w zamierzchych czasach siedmiu staroytnych mdrcw wdrujc ku grom Himawat, aby odda si tam swym religijnym praktykom, pozostawili w tym miejscu on jednego z nich o imieniu Arundhati. Czekajc na ich powrt praktykowaa surow ascez. iwa zadowolony z jej ascezy ukaza si przed ni w formie bramina i rzek: O Arundhati, nakarm mnie, bo jestem godny. Arundhati odpowiedziaa: O braminie, wszystkie nasze zapasy jedzenia zostay wyczerpane. Czy zgodzisz si na to, abym ugotowaa dla ciebie posiek z krzakw jujuby? Gdy iwa zaakceptowa oferowany mu posiek, Arundhati postawia garnek z jujub na ogniu i gotujc dla niego posiek suchaa rwnoczenie jego dyskursu i opowiada. W tym czasie ziemi nawiedzia susza trwajca przez dwanacie lat. Dla Arundhati zajtej gotowaniem jujuby i suchaniem sw iwy te dwanacie lat mino rwnie szybko jak jeden dzie i nawet nie zauwaya, e przez cay ten czas nie zjada adnego posiku. 200 Mikoajewska Mahabharata
Gdy siedmiu staroytnych mdrcw powrcio z gr do pustelni, gdzie pozostawili Arundhati, iwa ukaza si przed nimi w swej wasnej postaci i rzek: O bramini, Arundhati pozostajc w tej pustelni zdobya wiksze zasugi sw ascez ni wy ywic si korzonkami na grze Himawat. Poddaa si ona prawdziwie surowej ascezie, gdy zajta gotowaniem dla mnie krzakw jajuby nie jada nic przez dwanacie lat. Zwracajc si do Arundhati iwa rzek: O Arundhati, wypowiedz swe yczenie, abym mg je speni. Arundhati rzeka: O Najwyszy Bogu, niech to miejsce na brzegu Saraswati stanie si witym brodem o nazwie Wadarapaczana, ktry bdzie ulubionym miejscem pobytu dla Siddhw i niebiaskich riszi. I nich ten, kto spdzi tutaj trzy noce poszczc, zbierze zasugi rwne postowi przez dwanacie lat. iwa odpowiedzia: O Arundhati, niech tak si stanie, i wych- walany przez siedmiu mdrcw oczarowanych jego widokiem jak i uczynkiem Arundhati uda si do nieba. Indra kontynuowa: O ruwawati, Arundhati o czystym sercu tak jak ty sw surow ascez zdobya najwysz nagrod. Ty jednake przewyszya swymi umartwieniami nawet Arundhati. Dlatego obdaruj ci darem nawet wikszym od tego, ktry otrzymaa Arundhati doczajc do mocy iwy moj wasn energi. Niech wic osoba, ktra spdzi na terenie tego brodu tylko jedn noc kpic si w wodach Saraswati po uwolnieniu si ze swego ciaa osignie niebiaskie tereny trudne do osignicia. Indra po wypowiedzeniu tych sw uda si z powrotem do swej siedziby, skd dochodziy dwiki niebiaskich instrumentw i na ziemi sypa si deszcz kwiatw. Wia lekki wiatr wypeniajc powietrze sodkim zapachem. ruwawati porzucia swe ciao i podya za nim, gdzie zostaa jego on. Zrealizowawszy swj cel poprzez sw ascez pozostaa ju na zawsze u jego boku.
12. Brody Indry, Parauramy i Waruny
Balarama po kpieli w witym brodzie Wadarapaczana uda si do brodu Indry. Tutaj krl bogw wykona ongi setk Ofiar Konia obdarowujc ogromnym bogactwem nauczyciela bogw Brihaspatiego. Bogactwo zgromadzone podczas tych rytuaw nie miao granic. Po szczliwym ich ukoczeniu Indra uzyska imi Satakratu. Kpiel w tym brodzie oczyszcza z kadego grzechu. Balarama uda si nastpnie do witego brodu bramina- wojownika Parauramy z rodu Bhrigu, ktry zgromadzi sw ascez ogromne zasugi i wielokrotnie ujarzmia ziemi zabijajc najprzedniejszych wojownikw. Po dokonaniu swych heroicznych czynw majc do pomocy staroytnego mdrca Kajap wykona Ksiga IX Opowie 101 201
w tym miejscu rytua ofiarny Wadapeja i sto Ofiar Konia i w podzikowaniu Kajapie za otrzymane od niego nauki obdarowa go ca ziemi i po oczyszczeniu si kpiel uda si do dungli, gdzie odda si religijnym praktykom. Balarama uda si nastpnie do witego brodu o nazwie Jamuna, gdzie w odlegych czasach syn Aditi Waruna wykona Ofiar Konia. Na pocztku tej ofiary doszo do wybuchu wielkiej bitwy bogw z demonami. Na jej zakoczenie wybucha wielka wojna wrd kszatrijw (wojownikw).
13. Brd Aditja, gdzie asceta Asita-Dewala osign moksz
Balarama ruszy nastpnie do witego brodu o nazwie Aditja, gdzie bg soca Surja po wykonaniu ofiarnego rytuau zosta namaszczony na wadc cia niebieskich i zdoby sw ogromn energi. Na terenie tego brodu zawsze s obecni wszyscy bogowie z Indr na czele, gandharwowie, apsary, rakszasowie, pisaki, jakszowie jak i tysice ascetw i braminw. Sam Wisznu po zabiciu asurw Madhu i Kaitabha oczyszcza si w tym brodzie kpiel. Rwnie Wjasa i mdrzec Asita-Dewala zanurzeni gboko w swych medytacjach kpic si w tym brodzie zdobyli ca moc jogi. Bramini zapytani o mdrca Asita-Dewal opowiedzieli, co nastpuje. Riszi Asita-Dewala y tutaj w zamierzchych czasach w swej pustelni. By oddany prawoci i prowadzi ycie zgodne z reguami czystoci i samo-kontroli yjc wedug zasad brahmacarina. By peen wspczucia dla wszystkich ywych istot i nigdy adnej z nich nie zrani. W swych sowach, mylach i uczynkach traktowa je wszystkie rwno. Nie budziy w nim ani gniewu, ani krytyki, ani zachwytu. Traktowa je wszystkie rwno tak jak bg mierci Jama. Nie byo te dla niego rnicy midzy bryk zota i gliny. Nigdy te nie zapomina o szacunku dla bogw, goci i braminw. Pewnego dnia do jego pustelni przyby prowadzcy ebraczy styl ycia i uprawiajcy jog asceta Daigiszawaja. Asita-Dewala powita go z szacunkiem nalenym gociowi i zaprosi do zatrzymania si w jego pustelni. Troszczc si o niego nigdy nie spuszcza z niego oka. Asceta Daigiszawaja wzbudza jednak w sercu Asita-Dewali pewien niepokj i zdziwienie swoim zachowaniem. Cho upyno ju wiele lat od momentu, gdy u niego zamieszka, nie wyrzek nigdy jednego sowa. y w jego pustelni obojtny i bez ruchu, jakby by kawakiem drewna. Pewnego dnia Asita-Dewala dziki swym mocom duchowym wznis si w gr i uda si nad brzeg oceanu trzymajc w doni swj ziemski dzbanuszek na wod. Gdy tam dotar ze zdziwieniem zobaczy, e Daigiszawaja przyby tam przed nim. Nie mg 202 Mikoajewska Mahabharata
zrozumie, jak to jest moliwe, skoro pozostawi go w swej pustelni. Rozmylajc nad tym wypeni swj dzbanuszek wod recytujc odpowiednie mantry. Wkrtce powrci do swej pustelni, gdzie ku swemu zdziwieniu zobaczy siedzcego bez ruchu Daigiszawaj, ktry zdawa si powrci tam przed nim. Asita-Dewali widzc potg ascety Daigiszawaja wypywajc z jogi zacz nad tym rozmyla. Nie mg zrozumie, jak to byo moliwe, e widzia go nad oceanem, gdzie go zostawi i zaraz potem w swej pustelni, przybywajcego tam przed nim. Nucc odpowiednie mantry wzbi si ku niebu, aby dowiedzie si, kim faktycznie jest ten prowadzcy ycie ebracze Daigiszawaja. Zobaczy, e pogreni w medytacjach Siddhowie oddaj mu cze i widok ten wprowadzi go w jeszcze wiksze zdumienie. Patrzc dalej zobaczy, jak zanurzony w jodze Daigiszawaja unosi si ku niebu i porusza si w kierunku regionu Ojcw, a nastpnie w kierunku krlestwa Jamy. Nastpnie widzia go poruszajcego si w kierunku miejsca pobytu Somy i w kierunku regionw zamieszkaych przez tych, ktrzy realizuj rnego rodzaju ofiary. Nastpnie ruszy on w kierunku regionu Mitry i Waruny jak i w kierunku aditjw, rudrw, wasu i proroka Brihaspatiego. Wznoszc si dalej w gr dotar do regionu Goloka, i nastpnie do regionu Brahmasartis. Po przejciu przez te regiony dotar do regionu zamieszkaego przez cnotliwe i oddane swym mom ony. W tym miejscu jednak Asita-Dewala straci go zupenie z oczu . Rozmylajc nad jego duchow potg i nad potg jego jogi stan ze zoonymi pobonie domi przed jednym ze Siddhw, aby zapyta go o ten region, gdzie Daigiszawaja znikn. Rzek: O wielki mdrcu, powiedz mi, gdzie ukry si asceta Daigiszawaja? Siddha odpowiedzia: O Asita-Dewala, Daigiszawaja uda si do wiecznego regionu Brahmana. Po usyszeniu tych sw Asita-Dewala sprbowa unie si rwnie do tego regionu, lecz opad. Siddha widzc jego prne wysiki rzek: O asceto, ty sam nie zdobye jeszcze umiejtnoci dotarcia do regionu Brahmana, dokd uda si Daigiszawaja. Po usyszeniu tych sw Asita-Dewala zszed na ziemi zstpujc po kolei do poszczeglnych regionw, poprzez ktre si wznosi. Jak uskrzydlony owad szybko znalaz si w swej pustelni, i ku swemu zaskoczeniu zobaczy tam siedzcego i zanurzonego w medytacjach Daigiszawaj. Ujrzawszy w ten sposb na wasne oczy jego moce duchowe zdobyte dziki jodze zbliy si z pokor do tego wielkiego ascety i rzek: O Daigiszawaja, pragn tak jak ty dotrze do regionu wyzwolenia (mokszy). Syszc to Daigiszawaja Ksiga IX Opowie 101 203
zacz dawa mu odpowiednie lekcje. Nauczy go najwyszych i wiecznych zasad i praktyki jogi i religii wyzwolenia. I widzc jego zdecydowanie wykona wszystkie potrzebne ryty wprowadzajce go na ciek jogi. Gdy Asita-Dewala zacz praktykowa religi wyzwolenia przerazi tym wszystkie ywe istoty, o ktre dba poprzednio prowadzc domowe ycie. Zaczy lamentowa: O Asita-Dewala, kto bdzie nas teraz ywi? Asceta syszc te lamenty i ulegajc wspczuciu postanowi porzuci ciek mokszy. Wwczas jednak podniosy lament wszelkie rodzaje witych owocw, korzonkw, zi i kwiatw mwic: O Asita-Dewala, jeste zupenie bez serca i znowu chcesz nas wyrywa i ci, cho przysigae, e nigdy nie zranisz adnej ywej istoty. Asita-Dewala syszc te gosy zacz rozmyla nad tym, co jest lepsze: ycie wedug zasad ycia domowego ogniska, ktre wymaga oddawania czci bogom, gociom i skania ofiar, czy te ycie zgodne z religi mokszy, ktra nie nakada na czowieka tych obowizkw, wymagajc gwnie unikania ranienia innych i skupienia si na medytacji. Po dugim namyle wybra religi mokszy i dziki swej wytrwaoci osign najwyszy cel jogi.
14. Brd, gdzie syn Saraswati, Saraswat, naucza mdrcw Wed
Balarama po wykpaniu si w tym miejscu, gdzie dwaj wielcy asceci, Daigiszawaja i Asita-Dewala, pogreni w jodze osignli moksz, ruszy w kierunku witego brodu o nazwie Saraswat, gdzie mdrzec Saraswat naucza Wed riszich, ktrzy utracili ca wiedz podczas trwajcej dwanacie lat suszy. Saraswat by synem ascety Dadhiki, ktry zdoby pen kontrol nad swymi zmysami prowadzc ycie brahmacarina i sw ascez zgromadzi ogromne zasugi. Zdobyte przez niego moce duchowe wzbudzay niepokj w Indrze. Indra prbowa na rne sposoby skusi go do przerwania ascezy, lecz nie odnosi sukcesu. Pewnego dnia wysa na brzeg Saraswati niezwykle pikn apsar Alamwusz. Na widok jej piknego ciaa asceta Dadhika upuci swe nasienie, ktre wpado do rzeki Saraswati i rzeka schowaa je w swym onie. Gdy po upywie waciwego czasu rzeka urodzia syna, wyrzucia go na brzeg, gdzie Dadhika praktykowa ascez i rzeka: O asceto, spjrz na swego syna, ktrego trzymaam z uwielbienia dla ciebie w moim onie wiedzc, e najmniejsza odrobina twej energii nie moe ulec zniszczeniu. Zaakceptuj wic tego chopca jako swojego syna. Dadhika peen ojcowskich uczu wzi swego syna w ramiona wchajc jego wosy. Zadowolony z uczynku rzeki obdarowa j 204 Mikoajewska Mahabharata
swym darem mwic: O Saraswati, bd najsynniejsz ze wszystkich witych rzek i niech kady, kto wykpie si w twych wodach dowiadczy wielkiego szczcia. Wychwala j mwic: O Saraswati, ktra w odlegych czasach wypyna z jeziora Brahmy, Ciebie znaj wszyscy asceci. Zawsze yczliwa uczynia dla mnie tyle dobra. Niech ten Twj syn o jasnej cerze nosi twoje imi Saraswat i niech bdzie zdolny do stworzenia nowych wiatw i niech nigdy nie zapomni nauki Wed. Saraswati zadowolona z otrzymanych pochwa odpyna biorc ze sob swego syna Saraswata. W tym samym czasie trwaa wielka wojna midzy bogami i danawami i Indra wdrowa po trzech wiatach w poszukiwaniu broni. Nie potrafi jednak znale broni, ktra byaby zdolna do zabicia asurw. Indra, ktry zawsze niepokoi si potg Dadhiki, po powrocie do nieba rzek do bogw: O bogowie, nie potrafi zabi asurw przy pomocy dostpnej mi broni. Nie zdoamy ich zabi, jeeli nie zdobdziemy koci ascety Dadhiki, ktre s niezniszczalne. Udajcie si wic nad brzeg rzeki Saraswati i poprocie Dadhik o jego koci, abym mg zrobi z nich odpowiedni bro. Dadhika syszc prob bogw bez chwili wahania uwolni sw dusz ze swego ciaa i uda si do regionw wiecznej szczliwoci, z ktrych si nie powraca. Indra zrobi z jego koci swj piorun jak i inne rodzaje niezniszczalnej broni. Dadhika o mocy rwnej samemu stwrcy by synem mdrca Bhrigu, syna Brahmy, zrodzonym z jego umartwie i koci Dadhiki byy zbudowane z najtwardszego we wszechwiecie budulca. Indra przy pomocy pioruna, ktry wyrzuci z gonym hukiem, zabi wszystkich dziewidziesiciu dziewiciu herosw dajtjw. Po upywie wielu lat od czasu, gdy Dadhika odda bogom swe koci, w czasie ktrych jego syn Saraswat rs uprawiajc ascez nad brzegami Saraswati, ziemi nawiedzia trwajca dwanacie lat klska suszy. Riszi szukajc poywienia rozproszyli si po caym wiecie. Saraswat chcia rwnie uda si na poszukiwanie poywienia. Widzc to jego matka, rzeka Saraswati, rzeka do niego: O synu, nie opuszczaj mojego brodu, gdy tutaj bd ci zawsze karmi dostarczajc ci ryb. Saraswat pozosta wic nad brzegami Saraswati nie zaprzestajc religijnych praktyk i czczc ofiar bogw i mdrcw. Tymczasem mdrcy, ktrzy rozproszyli si po caej ziemi w poszukiwaniu poywienia, przez dwanacie lat suszy zapomnieli o studiowaniu Wed i stracili ca sw wiedz. Gdy susza si Ksiga IX Opowie 101 205
skoczya, zaczli ponownie poszukiwa wiedzy, lecz wrd nich nie byo nikogo, od kogo mogliby si jej nauczy. Pewnego dnia ktry z nich przyby nad brzeg Saraswati i zobaczy tam Saraswata, ktry siedzia samotnie w lesie w wielkim skupieniu i recytowa Wedy. Poinformowa o tym innych mdrcw poszukujcych utraconej wiedzy i wszyscy razem udali si do Saraswata z prob, aby naucza ich Wed. Saraswat rzek: O bramini, zostacie wic formalnie moimi uczniami. Mdrcy, ktrzy byli starsi od niego wiekiem odpowiedzieli: O Saraswat, jake moesz zosta naszym nauczycielem, skoro jeste od nas modszy? Saraswat odpowiedzia: O asceci, w swym dziaaniu musz uwzgldnia moje religijne zasugi i nie pomniejsza ich. Zasugi riszich bazuj na ich religijnej praktyce i nie zale od wieku, bogactwa, czy posiadanych przez nich krewnych. Chc was naucza Wed w sposb waciwy, bo zarwno ten, kto naucza w niewaciwy sposb jak i ten, kto uczy si w niewaciwy sposb, zaczn nienawidzi si nawzajem. Mdrcy widzc racj w jego sowach zostali jego uczniami. Szedziesit tysicy braminw nabyo od niego utracon wiedz Wed i kady z nich, cho starszy od niego wiekiem, przynis mu gar trawy oferujc mu j, aby na niej usiad.
15. Brd, gdzie crka Kuni-Gargi spdzia sw noc polubn
W zamierzchych czasach nad brzegami Saraswati mieszka mdrzec Kuni-Garga. Praktykujc bardzo surow ascez si swej woli stworzy sw pikn crk. Po zobaczeniu jej porzuci swe ciao i uda si do nieba z sercem wypenionym ekstaz. Jego niewinna crka o oczach jak patki kwiatu lotosu kontynuowaa styl jego ycia praktykujc surow ascez. Pocia oddajc w ten sposb cze Ojcom i bogom. ya w ten sposb przez dugi okres czasu odmawiajc zampjcia, bo nie widziaa nikogo, kogo uwaaaby za godnego siebie. Cho umartwiaa si yjc samotnie w lesie, uwaaa si za szczliw. Gdy ju bardzo si zestarzaa i nie bya w stanie zrobi bez pomocy jednego kroku, nastawia swe serce na porzucenie ciaa. Ukaza si wwczas przed ni prorok Narada i rzek: O bezgrzeszna, powstrzymaj si, bo nie bdc oczyszczona przez rytua maestwa nie masz dokd pj. Po usyszeniu tych sw crka ascety Kuni-Gargi udaa si na spotkanie z mdrcami i rzeka: O asceci, oddam poow mych zasug temu z was, ktry pojmie mnie za on. 206 Mikoajewska Mahabharata
Prorok Sringawat, syn Galawy, zgodzi si na jej propozycj stawiajc jednak warunek, e ich maestwo bdzie trwao tylko jedn noc. Gdy wyrazia sw zgod, poj j za on wykonujc rytua maeski. Tej nocy polubnej przybraa ona przepikne ciao modej kobiety o jasnej cerze ubranej w niebiaskie suknie ozdobione niebiaskimi klejnotami, z szyj ozdobion girlandami ze wieych kwiatw rozsiewajc wkoo sodki zapach perfum. Jej widok wypeni serce Sringawata radoci i z wielk przyjem- noci spdzi z ni obiecan noc. O poranku rzeka: O asceto, niech dobry los ci sprzyja. Zrealizowae sw obietnic i teraz mog opuci swoje ciao i uda si wprost do nieba. Dodaa: Niech kady, kto w skupieniu spdzi tutaj jedn noc, zdobdzie zasugi rwne tym, ktre zdobywa ten, kto y jak brahmacarin przez pidziesit osiem lat. I po wypowiedzeniu tych sw udaa si wprost do nieba. Prorok Sringawata zaakceptowa poow jej zasug i nie mogc zapomnie o jej piknie wkrtce te porzuci swe ciao, aby pody za ni.
16. Samantapanczaka (Kurukszetra) zwana otarzem Brahmy, gdzie Indra majc na uwadze dobro bogw obdarowa krla Kuru specjalnym darem
Balarama ruszy dalej w kierunku witego miejsca znanego pod nazw Samantapanczaka, ktre jest uwaane za pnocny otarz ofiarny Brahmy. W dawnych czasach mieszkacy nieba prowadzili tutaj wielki rytua ofiarny. Teren, na ktrym si ono znajduje jest nazywany Kurukszetr od imienia wielkiego krla i krlewskiego mdrca, Kuru. Krl Kuru uprawia tu niegdy ziemi przez wiele lat i std si wzia nazwa tego terenu: Kurukszetra, czyli pole Kuru. Kurukszetra obejmuje przestrze znajdujc si midzy Tarantuk i Arantuk oraz midzy jeziorami Rama i Szamaczakra. Miejsce to jest najwitszym miejscem na caej ziemi dziki darowi, ktry krl Bharatw, Kuru, otrzyma w zamierzchych czasach od Indry. Indra widzc jak krlewski mdrzec Kuru uprawia tu ziemi stan przed nim i zapyta: O krlu, dlaczego z takim uporem uprawiasz tu ziemi? Jaki cel chcesz w ten sposb zrealizowa? Kuru odpowiedzia: O Indra, nich ci, ktrzy umr na tej rwninie, udadz si do regionw szczliwego ywota oczyszczeni z grzechw. Indra kpic sobie z jego sw powrci do nieba. Reakcja Indry nie zrobia na Kuru adnego wraenia i dalej robi swoje. Indra widzc jego upr pojawia si przed nim wielokrotnie i otrzymujc od niego zawsze tak sam odpowied wykpiwa j. Ksiga IX Opowie 101 207
W kocu Indra widzc, e krl Kuru nie zaprzestaje uprawiania tej ziemi, zwoa wszystkich niebian i poinformowa ich o tym. Rzekli: O Indra, zatrzymaj tego krlewskiego mdrca w jego dziaaniu oferujc mu jaki dar. Jeeli bowiem ludzie bd udawa si do nieba wycznie dlatego, e tutaj umarli bez ofiarowywania nam adnej ofiary, nasze samo istnienie bdzie zagroone. Indra upominany w ten sposb przez bogw stan ponownie przed krlem Kuru i rzek: O krlu, zaprzesta uprawiania tej ziemi. W zamian obiecuj ci, e ci ktrzy polegn na tych polach w walce lub opuszcz swe ciaa praktykujc ascez, udadz si wprost do nieba. Krl Kuru rzek: O Indra, niech tak si stanie. Indra z uradowanym sercem powrci do nieba. Wszyscy niebianie z Brahm na czele i wszyscy mdrcy potwierdzili dar Indry i od najdawniejszych czasw nie ma na caej ziemi takiego miejsca, ktre byoby bardziej wite od pola Kuru, Kurukszetry. Sowa Indry zaaprobowali rwnie Wisznu i iwa. Ci, ktrzy oferuj w tym miejscu swe ycie, udaj si do nieba, a ci ktrzy oferuj tutaj swe bogactwo wkrtce je podwoj. Ci, ktrzy wiecznie tu rezyduj, nie musz udawa si do krlestwa boga mierci Jamy. Krlowie, ktrzy przeprowadzili tutaj rytuay ofiarne, pozostan na polach Kurukszetry dopty, dopki bdzie istniao niebo i ziemia. Sam Indra wychwala Kurukszetr mwic: Nawet kurz unoszony przez wiatr z pola Kuru oczyci z grzechw najgorszego niegodziwca otwierajc przed nim drog do nieba.
17. Balarama dowiaduje si od Narady o rzezi Bharatw i udaje si na pole bitewne, aby by wiadkiem pojedynku Bhimy z Durjodhan
Balarama dotarszy do pl Kurukszetry zapyta braminw o przebieg wojny Kauraww z Pandawami i dowiedzia si o mierci krla Madrasu, alji. Wieci te przepeniy jego serce smutkiem. Kontynuujc sw pielgrzymk po obdarowaniu braminw i kpieli w witych wodach Saraswati uda si do piknej pustelni zamieszkaej przez wielu mdrcw i ascetw. Mdrcy zapytani o to, do kogo naley ta pustelnia rzekli: O Balarama, w zamierzchych czasach w tym wanie miejscu sam Wisznu praktykowa surowe umartwienia i wykona wszystkie odwieczne rytuay ofiarne. Tutaj take crka mdrca o imieniu Sandilja ya jako brahmacarini i praktykowaa umartwienia, ktrych adna kobieta nie potrafiaby wykona. Tutaj take porzucia swe ciao udajc si wprost do nieba. Balarama po poegnaniu mdrcw uda si na zbocze gry Himawat, aby wykona ryty i ceremonie wykonywane o 208 Mikoajewska Mahabharata
zmierzchu. Wspinajc si na gr odwiedzi wite brody Plakszaprasrawana i Karawapana kpic si w czystej, zimnej, witej wodzie. Stamtd uda si do tego miejsca na brzegu Jamuny, gdzie Indra, Agni i Arjaman dowiadczyli szczcia. Kpic si w Jamunie dozna podobnego szczcia. Usiad tam wrd mdrcw i sucha ich opowieci. W pewnym momencie pojawi si tam wrd nich podrujcy po caym wszechwiecie mdrzec Naradawielbiciel wszelkich ktni i zawsze gotowy do prowokowania ktnitrzymajc w doni zot lask, zoty pojemnik na wod i win zrobion ze skorupy wia. Balarama powsta, by naleycie powita wielkiego proroka i nastpnie wiedzc, e wie on wszystko o tym, co dzieje si wanie we wszechwiecie, zapyta go bitw Kauraww z Pandawami. Narada rzek: O Balarama, po stronie Kauraww oprcz Durjodhany ju tylko trzech wojownikw pozostao przy yciu. S to Awatthaman, Kritawarman i bramin Krypa, lecz oni take uciekli z pola walki. Durjodhana pozosta sam i pogrony w rozpaczy ukry si w wodach jeziora Dwaipajana chcc tam odpocz. Kryszna z Pandawami odnaleli go tam i ranic go swymi okrutnymi sowy zmusili go do wyjcia z jeziora. Stoi on teraz na brzegu jeziora ze sw potn maczug w doni przygotowujc si do pojedynku na mier i ycie z Bhim. Jeeli jeste ciekaw jego wyniku, udaj si tam natychmiast. Id i bd wiadkiem pojedynku midzy swoimi najlepszymi uczniami. Balarama syszc te sowa proroka Narady poegna braminw i wszystkim tym, ktrzy towarzyszyli mu w pielgrzymce, nakaza powrt do Dwaraki. Sam ruszy w d kierujc si ku jezioru Dwaipajana. Po drodze nuci sowa pochway dla rzeki Saraswati i jej witych brodw (tirtha): Jakie miejsca na ziemi s szczliwsze od tych, ktre znajduj si nad brzegami Saraswati. Ktre maj wicej zalet? Ludzie id std wprost do nieba. Naley zawsze pamita o Saraswati, ktra jest najwitsz z wszystkich rzek i daje ludziom najwiksze szczcie. Ten, kto odwiedzi wite brody Saraswati, oczyci si na zawsze ze swych grzechw. Rzucajc spojrzenia ku witej rzece wsiad na swj rydwan i ruszy w kierunku tego miejsca, gdzie Durjodhana i Bhima przygotowywali si do pojedynku.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Salya Parva, Section XXXV-LIV.
Ksiga IX Opowie 102 209
Opowie 102 mier Durjodhany
1. Na prob Balaramy Bhima z Durjodhan przenosz si ze swym pojedynkiem do witego miejsca Samantapanczaka; 2. Bhima i Durjodhana przystpuj do pojedynku, w ktrym Durjodhana zdaje si zyskiwa przewag; 3. Kryszna wyjania Ardunie, e Bhima moe pokona Durjodhan tylko zadajc mu nieuczciwy cios poniej pasa; 4. Bhima na znak dany przez Ardun pokonuje Durjodhan miadc mu sw maczug uda.
Kryszna rzek: O Arduna, obaj mieli tego samego nauczyciela i otrzymali te same nauki. Bhima jest silniejszy od Durjodhany, lecz Durjodhana wicej wiczy i dziki temu jest w walce na maczugi zrczniejszy. Jeeli bd dalej walczy uczciwie, Bhima nigdy nie zdoa zdoby nad Durjodhan przewagi. Moe on zabi Durjodhan jedynie w bezprawny sposb. Zarwno demony jak bogowie pokonywali si nawzajem dziki oszustwu uywajc nieuczciwych trikw. Niech wic Bhima rwnie zabije Durjodhan amic zasady uczciwej walki. Bhima przysiga, e zmiady mu uda sw maczug. Niech wic tak uczyni, cho uderzenia poniej pasa s w uczciwej walce niedozwolone. Niech zabije tego krla Kurw, ktry pokona was przy pomocy oszustwa. Krl Prawa sam wystawi sw wadz na wielkie niebezpieczestwo gwarantujc Durjodhanie uczciw walk i uzaleniajc losy caej bitwy od ycia lub mierci jednego wojownika. Jeeli Bhima go posucha, Krl Prawa nigdy nie zdoa odzyska utraconej wadzy. Ze strony Krla Prawa by to czyn jawnie szaleczy. (Mahbharta, Salya Parva, Section LVIII)
1. Na prob Balaramy Bhima z Durjodhan przenosz si ze swym pojedynkiem do witego miejsca Samantapanczaka
Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra rzek do swego wonicy: O Sandaja, opowiedziae mi ju o tym, jak mj syn Durjodhana opuci wody jeziora Dwaipajana i stan do pojedynku z Bhim majc obietnic Krla Prawa, e wynik tego pojedynku, ktry powinien przebiega zgodnie z zasadami uczciwej walki, zadecyduje o tym, do kogo bdzie naleao dziedzictwo Bharatw. Opowiadaj, co wydarzyo si dalej, co uczynili mj syn Durjodhana i Bhima na widok zbliajcego si do nich starszego brata Kryszny i ich nauczyciela, Balaramy? Sandaja rzek: O krlu, widok Balaramy wypeni serce Bhimy i Durjodhany radoci. Podobnie Judhiszthira powita go z 210 Mikoajewska Mahabharata
radoci. Po zakoczeniu ceremonii powitalnych Balarama rzek: O Judhiszthira, mdrcy mwi, e Kurukszetra jest jednym z najwi- tszych miejsc na wiecie, ktre oczyszczaj z grzechw. Udajmy si std do znajdujcego si tam witego brodu Samantapanczaka, ktry w wiecie bogw jest nazywany pnocnym otarzem Brahmy. Ten, kto tam polegnie udaje si wprost do nieba. Niech wic przed tym, ktry zginie w majcym si odby pojedynku, bramy nieba stoj otworem. Judhiszthira rzek: O Balarama, niech tak si stanie. Pandawowie ruszyli wic na zachd w kierunku witego brodu pooonego po poudniowej stronie Saraswati, gdzie ziemia nie bya zbyt piaszczysta dostarczajc dobrego gruntu do pojedynku. Bhima ubrany w sw zot zbroj z oczami czerwonymi z gniewu wyglda rwnie gronie jak ptak Garuda. Durjodhana poda za Pandawami pieszo w swej cikiej zbroi trzymajc w doni sw potn maczug. Niebianie wychwalili go krzyczc: Wspaniale, wspaniale. Ze wszystkich stron dochodziy dwiki konch, bbnw jak i gone krzyki wojownikw. Durjodhana i Bhima rzucali na siebie wcieke spojrzenia jak dwa prowokujce si nawzajem do walki sonie lub lwy. Obaj byli wyposaeni w ogromn si, rwnie silnie rozgniewani i w walce na maczugi nie do pokonania. Obaj byli uczniami Balaramy, pochodzili z tego samego rodu Bharatw i rwnie silnie pragnli zwycistwa. Wygldali jak Rama i Rawana, lub jak Wali i Sugriwa, lub jak dwie opluwajce si sw trucizn czarne kobry. Byli jak dwa rozszalae oceany niszczce wszystko, co ywe, jak dwa konsumujce wszystko swym gorcem soca lub jak gromadzce si na wschodzie i zachodzie chmury poganiane przez huraganowy wiatr i lejce deszczem. Obaj cieszyli si perspektyw walki i uwaali siebie nawzajem za godnego przeciwnika. Gdy dotarli na miejsce, Durjodhana krzykn: O Judhiszthira, usidcie wok nas i bdcie wiadkami naszego pojedynku. Gdy tak uczynili, znajdujcy si wrd widzw starszy brat Kryszny, Balarama, o jasnej cerze, ubrany w niebieskie szaty wyglda jak ksiyc wrd gwiazd.
2. Bhima i Durjodhana przystpuj do pojedynku, w ktrym Durjodhana zdaje si zyskiwa przewag
Krl Dhritarasztra z sercem przepenionym smutkiem przerwa Sandaji i rzek: O Sandaja, jake okrutne s wyroki losu. Mj syn, ktry podporzdkowa sobie wszystkich krlw, wada ca ziemi i ochrania cay wszechwiat, szed teraz do walki pieszo Ksiga IX Opowie 102 211
niosc sw cik maczug! On, ktry zdoa zgromadzi jedena- cie potnych armii, pozosta na polu walki zupenie sam bez adnej ochrony. Jake mam nie rozpacza? Sandaja rzek: O krlu, nie poddawaj si rozpaczy, bo ty sam ponosisz win za t wojn. Suchaj dalej mego opowiadania. Twj syn gotowy do walki rycza jak byk wyzywajc Bhim i nie zwaajc na rne ze omeny, ktre ukazyway si na ziemi i niebie. Wia porywisty wiatr podnoszc z ziemi chmury drobnych kamieni. Przygnbiajcy mrok przykry wszystkie punkty przestrzeni. Z nieba waliy pioruny i spaday meteory. Demon Rahu pokn soce nieoczekiwanie i przedwczenie. Trzsa si ziemia, a woda wylewaa si ze studni. Szczyty gr opaday z hukiem na ziemi. Przeraone zwierzta uciekay we wszystkich kierunkach. Z wszystkich stron sycha byo straszliwe wycie szakali. Bhima rzek: O Judhiszthira, ten niegodziwiec Durjodhana nie zdoa mnie pokona. Zalej go dzi ca trucizn mego gniewu, ktra od dawna gromadzia si w mym sercu. Spal go moim gniewem tak jak ogie spali Las Khandawa. Zabijajc go ozdobi tw szyj girland zwycistwa i spac swj dug. Ju nigdy wicej nie przekroczy on bram Hastinapury i nie padnie do stp swego ojca i matki. Dzi jego ycie na ziemi dobiegnie koca i pozbawiony swego krlestwa i swego yciowego oddechu unie na zawsze na swym ou ze strza. Jeszcze dzi jego ojciec, krl Dhritarasztra, bdzie wspomina ze zgroz wszystkie pode myli, ktre zrodziy si w umyle akuniego i miay wpyw na pode czyny jego syna. Gdy Bhima i Durjodhana stanli ponownie naprzeciw siebie ze wzniesionymi do gry maczugami, Bhima rozgniewany widokiem gotowego do walki wroga krzykn: O Durjodhana, przypomnij sobie wszystkie swoje pode uczynki skierowane przeciw nam. Przypomnij sobie jak chciae nas spali w miecie Waranaweta, jak okrade nas z naszego krlestwa i upokorzye nasz on Draupadi. To w konsekwencji twoich uczynkw bylimy zmuszeni do spdzenia trzynastu lat na wygnaniu pozbawieni naszej wasnej tosamoci. To ty odpowiadasz za mier Bhiszmy, Drony, Karny i alji, jak i innych odwanych wojownikw. Dzi zapacisz mi za to wszystko. Zrealizowalimy ju prawie wszystkie nasze przysigi. akuni, ktry by u korzeni caej tej wrogoci, zgin. Duhasana, ktry przycign za wosy nasz on Draupadi przed oblicze wszystkich krlw, zapaci ju za to swym yciem. Zginli ju wszyscy twoi bracia. Przygotuj si do walki, bo dzi ty rwnie zginiesz! 212 Mikoajewska Mahabharata
Durjodhana w odpowiedzi krzykn: O Bhima, po co ta prna gadanina! Nie zdoasz mnie ni przestraszy! Walcz! Zaraz zniszcz cay twj zapa do walki moj maczug! Od dawna czekaem na ten moment, aby mc si z tob zmierzy i ci zabi. Walcz! Zmie swe sowa w czyny. Czekajcy na rozpoczcie walki Somakowie powitali ich sowa gonym aplauzem, podczas gdy serca Bhimy i Durjodhany na myl o zbliajcej si walce wypeniy si radoci. Podnoszc do gry swe maczugi ruszyli przeciw sobie ryczc jak lwy. Ich maczugi zderzyy si ze sob z dwikiem pioruna. Ich ciaa szybko pokryy si krwi od wzajemnych uderze i wygldali jak dwa pokryte kwieciem drzewa Kinsuka. Widzowie zgromadzeni na niebie i ziemi patrzyli na ich rwn walk z podziwem wtpic, czy ktry z nich zdoa osign przewag. Walczcy ze sob przeciwnicy z rwnym podziwem patrzyli na manewry partnera. Krcc w doni sw maczug zbliali si do siebie zadajc sobie celne ciosy. Walczyli ze sob jak dwa lwy o kawaek misa lub jak dwa rozwcieczone sonie o samic. Bhima wykonywa liczne manewry zataczajc koa, zbliajc si do partnera i oddalajc. Przybiera na przemian rne atakujce i obronne pozycje i na rne sposoby prbowa zmyli swego wroga. Bieg w jego kierunku skrcajc nagle na prawo lub lewo, lub sta bez ruchu. Okra go lub uniemoliwia mu okranie siebie. Unika uderzenia schylajc si nagle lub podskakujc. Zblia si do niego patrzc mu w oczy lub nagle odwraca si tyem. Podobnie czyni Durjodhana. Wygldali jak dwaj zawodnicy popisujcy si swymi umiejtnociami. Przedstawiali sob przepikny widok. Wygldali jak walczcy ze sob Indra i Wrtra. Durjodhana wykonujc mandal w prawo w czasie, gdy Bhima wykona mandal w lewo, uderzy go nagle z ogromn si w bok. Bhima zakrci w doni sw maczug chcc odwzajemni jego cios. Jednake Durjodhana by szybszy i ponownie go uderzy. Jego uderzenie byo tak szybkie, e z jego maczugi posypay si pomienie. Na widok tego ciosu w serca Pandaww wdar si niepokj o rezultat tego pojedynku. Bhima jednake odzyska szybko rwnowag i sta w miejscu czekajc na atak wroga, ktry zblia si do niego zataczajc koa. Ich potne maczugi zderzyy si ze sob z hukiem jak dwa pioruny. Durjodhana nie mogc znie tego, e Bhima zneutrali- zowa jego uderzenie, popad w straszliwy gniew. Krcc w doni sw maczug zbliy si do Bhimy wykonujc lew mandal i z ogromn si uderzy go w gow. Bhima nawet nie drgn wywoujc tym podziw widzw. Krcc w doni sw maczug Ksiga IX Opowie 102 213
wyrzuci j w kierunku Durjodhany, ktry z du zrcznoci przy pomocy swego uderzenia odwrci jej kierunek. Maczuga Bhimy opada na ziemi z wielkim hukiem nie dosigajc celu. Durjodhana widzc to wykona manewr zwany Kauika, zmyli Bhim i zbliywszy si do niego uderzy go w pier. Uderzenie to oszoomio Bhim i przez chwil nie wiedzia, co czyni. Widok ten przerazi Pandaww. Bhima jednake szybko ochon i krcc w doni sw maczug zbliy si do Durjodhany i uderzy go w bok. Durjodhana oszoomiony od siy jego uderzenia upad na kolana na ziemi. Somakowie powitali jego upadek radosnym wrzaskiem. Durjodhana doprowadzony tym do wciekoci podnis si z ziemi i syczc jak jadowity w rzuca w kierunku Bhimy ogniste spojrzenia. Nastpnie ze wzniesion w gr maczug rzuci si na niego z zamiarem strzaskania mu gowy. Bhima uderzony z ogromn si w gow i zalany krwi nawet si nie poruszy. Wznoszc w gr sw maczug uderzy Durjodhan z tak si, e upad na ziemi. Pandawowie powitali jego upadek okrzykami radoci. Szybko jednak odzyska wiadomo i uderzy stojcego przed nim Bhim. Bhima zatoczy si od jego uderzenia i upad na ziemi. Durjodhana rykn jak lew i sw maczug poama jego zbroj. Na widok tego czynu z nieba posypa si deszcz kwiatw, podczas gdy serca Pandaww zamary z przeraenia. Bhima jednake szybko odzyska wiadomo i powsta ocierajc twarz z krwi i prbujc utrzyma si na nogach.
3. Kryszna wyjania Ardunie, e Bhima moe pokona Durjodhan tylko zadajc mu nieuczciwy cios poniej pasa
Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna peen niepokoju rzek: O Kryszna, ty wiesz wszystko. Powiedz mi, ktry z tych dwch herosw, Bhima czy Durjodhana, jest lepszy od drugiego? Kryszna rzek: O Arduna, obaj mieli tego samego nauczyciela i otrzymali te same nauki. Bhima jest silniejszy od Durjodhany, lecz Durjodhana wicej wiczy i dziki temu jest w walce na maczugi zrczniejszy. Jeeli bd dalej walczy uczciwie, Bhima nigdy nie zdoa zdoby nad Durjodhan przewagi. Moe on zabi Durjodhan jedynie w bezprawny sposb. Zarwno demony jak bogowie pokonywali si nawzajem dziki oszustwu uywajc nieuczciwych trikw. Niech wic Bhima rwnie zabije Durjodhan amic zasady uczciwej walki. Bhima przysiga, e zmiady mu uda sw maczug. Niech wic tak uczyni, cho uderzenia poniej pasa s w uczciwej walce niedozwolone. Niech zabije tego krla Kurw, ktry pokona was przy pomocy oszustwa. Krl Prawa 214 Mikoajewska Mahabharata
sam wystawi sw wadz na wielkie niebezpieczestwo gwarantujc Durjodhanie uczciw walk i uzaleniajc losy caej bitwy od ycia lub mierci jednego wojownika. Jeeli Bhima go posucha, Krl Prawa nigdy nie zdoa odzyska utraconej wadzy. Ze strony Krla Prawa by to czyn jawnie szaleczy. Durjodhana jest herosem, ktry wsawi si w walce, i ktry dziki obietnicy Judhiszthiry odzyska sw odwag i dz zwycistwa. Pozwl, e przypomn ci sowa nauczyciela demonw, ukry: Rozbita armia ucieka, chcc ratowa swe ycie, lecz szybko otrzsa si z lku i powraca do walki. Nigdy nie naley lekceway potgi wojownika, bo walka i zwycistwo jest jego jedynym celem. Spjrz na Durjodhan. Straci wszystkich swych onierzy i uciek z pola bitewnego, aby si schowa w wodach jeziora. Czu si pokonany i straciwszy wszelk nadziej na odzyskanie krlestwa chcia si wycofa do dungli. Kt, jak nie szaleniec, widzc go w takim pooeniu chciaby zachca go do dalszej walki, tak jak to uczyni Krl Prawa uzaleniajc zwycistwo od wyniku jednego pojedynku i to w sytuacji, gdy Durjodhana ma ogromne szanse, aby go wygra! Przez trzynacie lat waszego wygnania wiczy si on w walce na maczugi, aby zabi Bhim w pojedynku. Jeeli Bhima nie uderzy go podstpnie w uda amic zasady uczciwej walki, Durjodhana jeszcze dzi zasidzie na tronie .
4. Bhima na znak dany przez Ardun pokonuje Durjodhan miadc mu sw maczug uda
Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna wysuchawszy sw Kryszny i zrozumiawszy jego racje spojrza na Bhim starajc si uchwyci jego spojrzenie i w momencie gdy ich spojrzenia si spotkay, uderzy sw doni w lewe udo. Bhima zrozumia jego znak w mgnieniu oka i wykonujc wiele rnych manewrw ze sw maczug w doni prbowa zbliy si do Durjodhany. Wykonujc raz lew raz praw mandal cwaowa wok niego dezorientujc go. Durjodhana zacz rwnie okra Bhim. Krcc w doniach swymi potnymi maczugami natartymi maci z drzewa sandaowego wygldali jak podwojony bg mierci Jama, przygotowujcy si do zadania sobie nawzajem miertelnego ciosu lub jak podwojony ptak Garuda pragncy zabi tego samego wa. Z ich zderzajcych si ze sob z dwikiem grzmotu maczug sypay si iskry i pomienie ognia. Gdy zmczyli si walk, w ktrej aden z nich nie mg zdoby przewagi, zdecydowali si, aby na chwil odpocz. Po chwili wznowili walk uderzajc si Ksiga IX Opowie 102 215
nawzajem ze zdwojon si. Ich walka staa si jeszcze bardziej przeraliwa. W pewnym momencie Bhima szykujc podstp da Durjodhanie szans, aby si do niego zbliy i gdy Durjodhana umiechajc si skorzysta z okazji, Bhima nagle wyrzuci w jego kierunku sw maczug. Durjodhana wycofa si w szybkim refleksie i maczuga Bhimy upada na ziemi. W tym samym czasie Durjodhana uderzy Bhim sw maczug. Z otrzymanej rany popyn strumie krwi. Uderzenie to chwilowo oszoomio Bhim, lecz si swej woli utrzyma si na nogach. Durjodhana widzc, e Bhima nawet si nie poruszy, nie zdawa sobie sprawy ze skutku swego uderzenia i wstrzyma si od zadania Bhimie nastpnego ciosu sdzc, e przygotowuje si do kontrataku. W midzyczasie Bhima ochon i ruszy w kierunku Durjodhany z maczug w doni. Durjodhana chcc unikn uderzenia nastawi swe serce na manewr zwany Awasthana, chcc podskoczy w gr dla zmylenia przeciwnika. Bhima natychmiast zrozumia jego intencj i w momencie, gdy Durjodhana podskoczy do gry, wyrzuci sw maczug z wielk si trafiajc go w uda i miadc je. Durjodhana upad na ziemi z hukiem odbijajcym si szerokim echem. W tym samym momencie zerwa si porywisty wiatr zasypujc ziemi chmurami kurzu. Ziemia zadraa i z jej wntrza dobywa si przeraliwy pomruk. Z nieba sypay si pioruny i meteory a z chmur la si deszcz krwi. Z kadej strony dochodziy dzikie wrzaski jakszw, rakszasw i pisakw, jak i wycie dzikich zwierzt i wrzaski ptakw. Z ziemi unosiy si taczc przeraliwe bezgowe i beznogie ksztaty. Jeziora wypeniy si krwi, a rzeki zaczy pyn w przeciwnym kierunku. Kobiety przybray wygld mczyzn, a mczyni wygld kobiet. Wraz z upadkiem Durjodhany ta straszliwa wojna dobiega koca. Obserwujcy j bogowie i gandharwowie zaczli wic wycofywa si do swoich staych miejsc pobytu. Podobnie uczynili Siddhowie i riszi. Opuszczali pole bitewne wychwalajc pojedynek tych dwch herosw.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Salya Parva, Section LV-LVIII.
216 Mikoajewska Mahabharata
Opowie 103 Gorzki smak wygranej
1. Krl Prawa zmusza Bhim do traktowania bezbronnego ju teraz Durjodhany z szacunkiem godnym krla i herosa; 2. Krl Prawa opisuje jak smutna jest ich wygrana i jak aosne bdzie dalsze ycie Pandaww na ziemi; 3. Kryszna powstrzymuje Balaram, ktry atakuje Bhim za pokonanie Durjodhany przy pomocy nieuczciwego ciosu; 4. Balarama wychwala Durjodhan jako wielkiego ofiarnika upierajc si, e Bhima zabrudzi si swym aktem zabjstwa; 5. Kryszna i Judhiszthira decyduj si zaaprobowa wszystkie uczynki Bhimy dokonane podczas bitwy; 6. Durjodhana oskara Kryszn o spowodowanie jego przegranej i mierci poprzez uywanie bezprawnych postpw; 7. Niebiaski rydwan Arduny rozpada si w popi; 8. Pandawowie gromadz up wojenny i zgodnie z obyczajem nie wracaj na noc do swego obozu, lecz spdzaj j nad brzegami Oghawati; 9. Awatthaman przysiga umierajcemu Durjodhanie, e jeszcze tej nocy zabije podstpnie wszystkich Pandaww; 10. Kryszna udaje si z wizyt do Gandhari, aby uagodzi jej gniew i nie pozwoli, aby opakujc mier swych synw spalia cay wiat sw si duchow.
Balarama nie potrafi jednak uwolni si cakowicie od gniewu i rzek: O Kryszna, niech Bhima, ktry zabi Durjodhan przy pomocy nieuczciwego ciosu bdzie znany caemu wiatu jako nieuczciwy wojownik i niech Durjodhana, ktry walczy uczciwie dowiadczy wiecznej aski. Durjodhana by uczciwym wojownikiem i wielkim ofiarnikiem. To on przygotowa ten wielki rytua ofiarny, ktrym jest bitwa i wykona wszelkie wstpne ceremonie. Nastpnie ofiarowa swe wasne ycie wlewajc je w ogie strza wroga tak jak kapan wlewa oczyszczony tuszcz w pomienie ognia ofiarnego. Swym czynem zyska chwa i sw chwa zakoczy ten wielki rytua ofiarny. (Mahbharta, Salya Parva, Section LX)
1. Krl Prawa zmusza Bhim do traktowania bezbronnego ju teraz Durjodhany z szacunkiem godnym krla i herosa
Sandaja kontynuowa: O krlu, widok Durjodhany lecego na ziemi jak powalone przez burz wielkie drzewo ala wypeni serca Pandaww i Somakw zarwno radoci jak i zgroz. Bhima zbliy si do niego i rzek: O niegodziwcze, przypomnij teraz sobie, jak miae si, gdy Duhasana prbowa w obliczu zgromadzonych w Gmachu Gry krlw zedrze szaty z naszej ony Draupadi i jak wymiewae si z nas nazywajc nas krowami. Dzi zebrae owoc swych czynw. Wypowiadajc te sowa kopn go w gow swoj lew stop. Z oczami czerwonymi z gniewu kontynuowa: O Durjodhana, teraz my moemy nazwa Ksiga IX Opowie 103 217
krowami tych, co pokonali nas nieuczciw drog w grze w koci i poniali nas swymi sowami. Pokonalimy was si naszej broni, a nie tak jak wy nas przy pomocy poaru lub gry w koci. Ucieszony zwycistwem woa: O bracia, to dziki umartwieniom naszej ony Draupadi pokonalimy tych podych synw krla Dhritarasztry, ktrzy omielili si przycign j za wosy w jednej sukni, zabrudzon wasn comiesiczn krwi do Gmachu Gry i ktrzy nazywali nas pustymi nasionami sezamowymi niezdolnymi do zrodzenia owocu. Zwyciylimy i nie dbam o to, czy w konsekwencji naszych czynw udamy si do nieba, czy do pieka! Po wypowiedzeniu tych sw raz jeszcze kopn lecego na ziemi Durjodhan w gow sw lew stop. Patrzcym na to Somakom o prawych duszach nie podobao si to, e Bhima kopie lecego. Judhiszthira rwnie nie by z tego zadowolony. Widzc jak Bhima przechwala si i taczy z radoci jak szaleniec, rzek: O Bhima, realizujc sw przysig zranie miertelnie swego wroga przy pomocy nieuczciwego ciosu. Nie grzesz wic dalej kopic go w gow. Durjodhana jest krlem i wielkim wojownikiem, ktry do walki z nami zdoa zgromadzi jedenacie armii! Co wicej, jest twoim krewnym i lec na ziemi jest bezbronny! Twoje zachowanie jest niewaciwe! Walczy jak wojownik i zosta jak wojownik pokonany. Nie zasuguje na to, aby go teraz obraa. Nie pogarda mu si obecnie naley, lecz wspczucie. Ley na ziemi miertelnie ranny. Wszyscy jego przyjaciele, bracia i synowie zostali zabici. Nie ma ju adnego syna, ktry mgby zapali jego stos pogrzebowy. On jest naszym bratem i my jestemy w tej chwili jego jedynymi krewnymi. Nie zachowuj si wic w pody sposb i nie pozwl na to, aby mwiono, e Bhima zszed ze cieki prawoci .
2. Krl Prawa opisuje jak smutna jest ich wygrana i jak aosne bdzie dalsze ycie Pandaww na ziemi
Sandaja kontynuowa: O krlu, gdy Krl Prawa przemawia w ten sposb do Bhimy, jego gos zaamywa si z alu i wspczucia. Zbliy si do Durjodhany i rzek: O Durjodhana, nie pozwl na to, aby opanowa ci teraz gniew lub lito nad samym sob. Pogd si z tym, e dowiadczasz wanie owocu swoich niegodziwych czynw. To sam Stwrca musia zadecydowa o tym, e bdziemy si nawzajem zabija i ty sam bye w tym planie jedynie narzdziem. Wyrokiem losu sprowadzie na nasz rd t katastrof ulegajc chciwoci, pysze i szalestwu. Po spo- wodowaniu mierci swych przyjaci, braci i synw sam stoisz obecnie w obliczu mierci. Jeli chodzi o nas samych, to zostali- 218 Mikoajewska Mahabharata
my zmuszeni do zabicia was wszystkich w konsekwencji twego szalestwa. I nie tobie, lecz nam naley si teraz wspczucie. Pomyl jak aosne bdzie nasze ycie po wygraniu tej przeraliwej wojny i po utracie wszystkich krewnych i przyjaci. Jake trudno bdzie nam znie wszechobecny pacz kobiet opakujcych mier swych mw, synw i wnukw. Ty sam umierajc jak bohater znajdziesz si w niebie, podczas gdy my bdziemy y na ziemi cierpic katusze gorsze ni w piekle tonc w smutku i aobie. Wasze ony i ony waszych wnukw z ca pewnoci bd rzuca na nas swe przeklestwa .
3. Kryszna powstrzymuje Balaram, ktry atakuje Bhim za pokonanie Durjodhany przy pomocy nieuczciwego ciosu
Sandaja kontynuowa: O krlu, widok Durjodhany powalo- nego przez Bhim na ziemi przy pomocy nieuczciwego ciosu bardzo rozgniewa starszego brata Kryszny, Balaram. Zawoa gbokim gosem: O Bhima, jak ci nie wstyd! Nigdy dotychczas nie popenie w walce podobnej niegodziwoci. Pokonae wroga przy pomocy zakazanego ciociu. Nie miaa prawa uderza go w uda poniej pasa. Jeste ignorantem amicym uzgodnione zasady! Wnoszc w gr soch, ktra stanowi jego bro, ruszy przeciw Bhimie. Rozgniewany wyglda jak gigantyczna gra Kailasa ubarwiona rnego rodzaju metalem. Widzc to Kryszna, ktry zawsze staje w obronie ludzkoci, zatrzyma Balaram biorc go w ramiona. W swym ucisku ci dwaj herosi z rodu Jadu, jeden o ciemnej i drugi o jasnej cerze, wygldali rwnie wspaniale jak soce i ksiyc na wieczornym niebie. Chcc uspokoi gniew swego starszego brata Kryszna rzek: O Balarama, czowiek w swym dziaaniu moe mie na uwadze sze rnych celw: dobro wasne, dobro swego przyjaciela, dobro przyjaciela swego przyjaciela, zniszczenie swego wroga, zniszczenie wroga swego przyjaciela lub zniszczenie wroga przyjaciela swego przyjaciela. Gdy na dan osob lub na jej przyjaciela spada nieszczcie i tylko ona sama moe sobie pomc, powinna ona szuka wszelkich moliwych rodkw ratunku. Bdc krewnymi i przyjacimi Pandaww musimy ich wspiera. Ich wrogowie bardzo ich skrzywdzili. Przypomnij sobie rwnie przysig Bhimy, e zmiady uda Durjodhany, ktre bezwstydnie oferowa ich onie Draupadi. Zadajc Durjodhanie nieuczciwy cios zreali- zowa jedynie sw przysig, a realizowanie przysig jest jednym z najwikszych obowizkw czowieka. O rodzaju mierci, ktr zginie Durjodhana zawyrokowa rwnie prorok Maitreja, ktry swego czasu rzuci na niego kltw mwic, e Bhima zmiady Ksiga IX Opowie 103 219
jego uda swoj maczug. Rodzaj mierci Durjodhany by wic od dawna zadecydowany przez los, i trudno obwinia o to Bhim, ktry by tu zaledwie narzdziem. Ucisz wic swj gniew. Nasz zwizek z Pandawami opiera si nie tylko na pokrewiestwie, ale i na wzajemnym przyciganiu si naszych serc. My sami wzrastamy, gdy oni wzrastaj. Balarama rzek: O Kryszna, prawi ludzie praktykuj Prawo. Na ich czyny wpywaj jednak rwnie dwa inne czynniki, ktrymi s denie do Zysku i Przyjemnoci. Ten kto w swym dziaaniu kieruje si tymi trzema zasadami utrzymujc je w rwnowadze zdobywa szczcie. Wedug mnie Bhima w swym dziaaniu zama rwnowag midzy tymi trzema zasadami koncentrujc si na Zysku. Kryszna rzek: O Balarama, o tobie mwi, e jeste wolny od gniewu i cakowicie oddany prawoci. Bd wic tym, kim jeste i uwolnij si od gniewu. Nie zapominaj, e stoimy u progu nowego eonu zwanego wiekiem Kali, w czasie ktrego utrzymuje si jedynie jedna czwarta prawoci. Nie zapominaj take o przysidze Bhimy. Uznaj wic to, e swym bezprawnym aktem Bhima spaci swj dug i dziki niemu zrealizowa sw przysig.
4. Balarama wychwala Durjodhan jako wielkiego ofiarnika upierajc si, e Bhima zabrudzi si swym aktem zabjstwa
Balarama nie potrafi jednak uwolni si cakowicie od gniewu i rzek: O Kryszna, niech Bhima, ktry zabi Durjodhan przy pomocy nieuczciwego ciosu bdzie znany caemu wiatu jako nieuczciwy wojownik i niech Durjodhana, ktry walczy uczciwie dowiadczy wiecznej aski. Durjodhana by uczciwym wojownikiem i wielkim ofiarnikiem. To on przygotowa ten wielki rytua ofiarny, ktrym jest bitwa i wykona wszelkie wstpne ceremonie. Nastpnie ofiarowa swe wasne ycie wlewajc je w ogie strza wroga tak jak kapan wlewa oczyszczony tuszcz w pomienie ognia ofiarnego. Swym czynem zyska chwa i sw chwa zakoczy ten wielki rytua ofiarny. Po wypowiedzeniu tych sw Balarama wsiad do swego rydwanu i ruszy w kierunku Dwaraki. Jego sowa wyranie pozbawiy Pandaww i Pacalw ducha.
5. Kryszna i Judhiszthira decyduj si zaaprobowa wszystkie uczynki Bhimy dokonane podczas bitwy
Sandaja kontynuowa: O krlu, Kryszna zbliy si do Judhiszthiry, ktry pogry si w melancholii i sta ze spuszczon 220 Mikoajewska Mahabharata
gow zagubiony i nie wiedzcy, co czyni. Kryszna rzek: O Krlu Prawa, dlaczego patrzye z obojtnoci na wystpki Bhimy? Judhiszthira rzek: O Kryszna, nie podobaj mi si ani wystpki Bhimy, ani wyniszczenie caej naszej rasy, w ktrej bylimy zmuszeni wzi udzia. Nie mog jednak zapomnie o tym, e synowie krla Dhritarasztry niejednokrotnie prbowali nas zniszczy przy pomocy oszustwa i przebiegoci i wypowiedzieli pod naszym adresem wiele okrutnych sw. Wszystkie te ich czyny wzbudziy w sercu Bhimy suszny i dugo powstrzymywany gniew. Rozmylajc nad tym nabraem wobec czynw Bhimy obojtnoci. Powinnimy pozwoli mu na zaspokojenie swej dzy zabicia zawistnego, zniewolonego przez sw wasn dz i szalestwo Durjodhany, bez wzgldu na to czy uczyni to w prawy, czy nieuczciwy sposb. Kryszna, cho nie bez wahania, rzek: O Judhiszthira, niech tak bdzie. I Kryszna, ktry zawsze chcia dobra Bhimy zaaprobowa wszystkie okrutne uczynki, ktrych dopuci si on podczas bitwy. Tymczasem Bhima dumny z osignitego zwycistwa stan przed Judhiszthir ze zoonymi domi i rzek: O Krlu Prawa, ziemia oczyszczona z cierni i wolna od ktni powraca pod twoje wadanie. Rzd ni realizujc swe krlewskie obowizki. Ten, ktry by przyczyn wrogoci wrd nas i roznieca j swoimi podstpnymi uczynkami, ten niegodziwiec i oszust, ley teraz martwy na ziemi. Wszyscy inni wrogowie te zostali zabici. Wadaj wic t ziemi woln od wrogw. Judhiszthira rzek: O Bhima, wraz ze mierci Durjodhany. wojna si skoczya. Odzyskalimy nasz wadz na ziemi dziki sile naszych wasnych ramion podajc za rad Kryszny. Wyrokiem losu spacie swj dug, ktry zacigne u naszej matki i zadowolie swj gniew. Wyrokiem losu wszyscy nasi wrogowie zginli!
6. Durjodhana oskara Kryszn o spowodowanie jego przegranej i mierci poprzez uywanie bezprawnych postpw
Sandaja kontynuowa: O krlu, pozostajcy cigle przy yciu onierze Pandaww gromadzili si wok lecego na ziemi miertelnie rannego Durjodhany i celebrowali zwycistwo Bhimy bijc w bbny i dmc w swe konchy. Krzyczeli i wymachiwali kawakami swych ubra. Niektrzy skakali w gr, inni miali si gono. Wielu z nich krzyczao: O Bhima, zadajc Durjodhanie Ksiga IX Opowie 103 221
miertelne rany sw maczug dokonae wielkiego czynu. Jeste jak Indra, ktry zabi Wrtr. Kt poza tob potrafiby takiego czynu dokona. Swym czynem przeprowadzie nas na suchy brzeg przez ten ocean wrogoci. Twj wielki czyn zdobdzie saw na caym wiecie. Poeci bd go wychwala w hymnach tak jak wychwalaj walk Indry z Wrtr. Nic nie zdoa ostudzi naszej radoci! Kryszna uwaajc, e podobne zachowanie onierzy w obecnoci cigle przytomnego Durjodhany jest niewaciwe, zacz namawia ich do opuszczenia tego miejsca, gdzie on lea. Rzek: O wojownicy, udajcie si w jakie inne miejsce. Swoj radoci i mow zabijacie po raz drugi swego wroga, ktry ju zosta zabity. Czy nie widzicie, e ten szaleniec o niegodziwym rozumowaniu jest ju martwy? O swej mierci jak i mierci swych doradcw zadecydowa ju dawno temu, gdy z takim uporem, mimo rad jego prawdziwych przyjaci, odmawia zwrcenia Pandawom ich dziedzictwa. Trudno uwaa go teraz za wroga lub przyjaciela, skoro ley na ziemi jak koda drewna. Sowa Kryszny rozgnieway Durjodhan. Z ogromnym wysi- kiem unis si lekko z ziemi opierajc si na okciach i marszczc brwi rzuci na Kryszn gniewne spojrzenie. Wyglda jak jadowity w ze zmiadonym ogonem. Ignorujc dotkliwy i trudny do zniesienia bl rzek z gorycz: O synu Wasudewy, ktry by niewolnikiem Kansy, czy ty ju w ogle nie masz wstydu? Czyby ju zapomnia o tym, e zostaem pokonany przy pomocy nieuczciwego ciosu. To ty sam skonie Bhim do zadania mi go dajc mu do zrozumienia, aby uderzy mnie sw maczug w uda. Mylisz, e nie zauwayem sekretnego znaku, ktry Arduna za twoj namow przekaza Bhimie? I to ty sam spowodowae mier tysicy walczcych uczciwie krlw przy pomocy rnych niezgodnych z zasadami uczciwej walki rodkw. Po spowodo- waniu wielkiej rzezi przyczynie si do mierci Bhiszmy wysy- ajc przeciw niemu ikhandina. Swym fortelem skonie te Dron do odoenia broni przyczyniajc si do jego mierci. Nie myl, e ja o tym wszystkim nic nie wiem! To ty spowodowae, e Karna straci oszczep Indry, ktrym planowa zabi Ardun, zabijajc nim syna Bhimy, rakszas Ghatotkak. Jeste najwik- szym z wszystkich grzesznikw. Jeste rwnie odpowiedzialny za mier Karny. To ty skonie Ardun, aby amic zasady uczciwej walki uci Karnie gow w momencie, gdy odoywszy bro zmaga si z koem swego rydwanu, ktry pochona ziemia. Pandawowie nie wygraliby tej wojny, gdyby ty sam nie spowodo- 222 Mikoajewska Mahabharata
wa mierci ich wrogw swymi oszukaczymi i nieuczciwymi trikami. Kryszna rzek: O Durjodhana, zarwno ty, jak i twoi krewni, przyjaciele i zwolennicy zginli tylko i wycznie w konsekwencji grzesznej cieki, ktr kroczye. To z powodu twoich grzesznych dziaa zgin Bhiszma i Drona. Podobnie Karna, zgin, bo imitowa twoje zachowanie. Z chciwoci nie chciae odda Pandawom nawet niewielkiej czci ich dziedzictwa ignorujc moje sowa i suchajc rad akuniego. Twoje mylenie jest niegodziwe. Bdc cakowicie pozbawiony wstydu zasuye na mier. Wykorzystujc oszukacze zdolnoci akuniego pokonae nieuczciw gr w koci prawego Judhiszthir i na jego oczach, jak i na oczach jego braci i wszystkich krlw zncae si nad niewinn i praw on Pandaww, Draupadi. Dopucie take do okrutnego zabjstwa Abhimanju, chopca jeszcze, ktry walczc sam jeden zosta zabity przez wielu. Wszystkie te grzeszne akty, o ktre oskarasz mnie i Pandaww s faktycznie twoimi grzechami, bo s konsekwencj twej grzesznej natury. Nie chciae sucha korzystnych dla siebie rad i klska, ktrej obecnie dowiadczasz, jest wycznie owocem twoich wasnych uczynkw. Durjodhana rzek: O Kryszna, nie zdoae mnie zniszczy, mimo swych wielkich stara. Wygrana naley bowiem faktycznie do mnie, a nie do Pandaww. Za ycia studiowaem wite pisma, skadaem ofiary i oddawaem cze bogom. Nigdy nie zszedem ze cieki wojownika walczc odwanie z mymi wrogami i w kocu oddaem swe ycie na polu bitewnym. Podobnie czynili moi bracia i przyjaciele. Bramy nieba stoj wic przed nami otworem. Kt moe by szczliwszy od nas? W czasie gdy my bdziemy cieszy si niebem i saw, ktre zdobylimy nasz heroiczn mierci, Pandawowie, ktrzy zabili nas wszystkich, odzyskujc swe krlestwo bd y jak w piekle na pustej ziemi tonc w smutku i aobie. yjcie wic sobie na tym nieszczsnym wiecie! Gdy Durjodhana skoczy mwi te sowa, z nieba posypa si na niego deszcz kwiatw i daa si sysze niebiaska muzyka gandharww. Apsary wypiewyway chwa Durjodhany. Sycha byo rwnie wychwalajce go gosy Sidhw. Wia adny wiatry przynoszc ze sob sodkie zapachy lasu. Wszystkie cztery wiartki nieba oczyciy si z chmur. Pandawowie widzc jak niebianie oddaj hody Durjodhanie poczuli wstyd przypominajc sobie o tym, w jak bezprawny sposb pozbawili ycia tak wielkich herosw jak Bhiszma, Drona, czy Karna. Kryszna widzc ich smutek i niepokj rzek gosem gbokim jak dwik bbna: O Pandawowie, wszyscy ci wielcy Ksiga IX Opowie 103 223
wojownicy, ktrzy zostali przez was podstpnie zabici, byli wielkimi herosami. Nikt nie by w stanie ich pokona w uczciwej walce. To ja sam majc na uwadze wasze dobro wykorzystywaem moj umiejtno stwarzania iluzji i stosujc rne triki powodowaem ich mier. Gdybym tego nie uczyni, nigdy nie udaoby si wam pokona Kauraww i odzyska utracone krlestwo. Nie powinnicie wic obwinia si za to, e zostali oni zabici w nieuczciwy sposb. Gdy wrg staje si nie do pokonania, naley prbowa go zniszczy przy pomocy rnych sprytnych posuni. Tylko dziki nim bogom udao si pokona asurw, a cieka, ktr krocz bogowie, jest dozwolona dla wszystkich. Walczc najlepiej jak potrafilicie, pokonalicie wroga i odnielicie zwycistwo. Czas na zasuony odpoczynek. Soce schowao si ju za horyzont. Wycofajmy si wic teraz do naszego obozu i pozwlmy naszym onierzom i zwierztom odpocz. onierze Pandaww i Pacalw powitali sowa Kryszny gonymi okrzykami i ruszyli w kierunku obozu dmc w konchy pozostawiajc miertelnie rannego Durjodhan na polu bitewnym. Durjodhana pogry si w jodze czekajc na mier.
7. Niebiaski rydwan Arduny rozpada si w popi
Sandaja kontynuowa: O krlu, w czasie, gdy onierze Pandaww powrcili do swego obozu, piciu braci Pandaww razem z Kryszn i Satjaki udali si w kierunku opustoszaego obozu twoich synw, aby zgodnie z obyczajem zebra up wojenny. Namiot Durjodhany, peen splendoru, wyglda jak wielki paac rozrywki opuszczony teraz przez widzw lub jak miasto po zakoczeniu festiwalu. Gdy Pandawowie zaczli zsiada ze swych rydwanw, Kryszna rzek do Arduny: O Arduna, we swj uk Gandiw i swoje dwa niewyczerpalne koczany i opu swj rydwan. Ja sam uczyni to samo. W momencie jak Kryszna stan nogami na ziemi, niebiaska mapa Hanuman znika z proporca Arduny i grna cz jego rydwanu poraona podczas bitwy przez niebiask bro Drony i Karny rozpada si nagle w proch, zniszczona przez niewidzialne pomienie ognia. W nastpnej chwili cay jego rydwan razem z zaprzonymi do ogierami przemieni si w gr popiou. Widok ten wprowadzi Ardun w zdumienie. Stojc przed Kryszn ze zoonymi domi zapyta: O Kryszna, dlaczego mj rydwan zosta nagle skonsumowany przez ogie? Wytumacz mi to, jeeli nie jest to tajemnic. 224 Mikoajewska Mahabharata
Kryszna rzek: O Arduna, twj rydwan zosta ju przedtem skonsumowany przez rne rodzaje niebiaskiej broni i jedynie dziki mojej obecnoci nie rozpad si wczeniej. Teraz, gdy zrealizowae ju swj cel, opuciem twj rydwan, bo nie jest ci ju duej potrzebny .
8. Pandawowie gromadz up wojenny i zgodnie z obyczajem nie wracaj na noc do swego obozu, lecz spdzaj j nad brzegami Oghawati
Sandaja kontynuowa: O krlu, Kryszna zbliy si do Judhiszthiry i rzek: O Krlu Prawa, wyrokiem losu przeylicie wszyscy t straszliw rze. Wasz wrg zosta pokonany i odniose zwycistwo. Sprawowanie wadzy nad ca ziemi naley ponownie do ciebie. Judhiszthira rzek: O Kryszna, to dziki twej asce przeylimy uderzenie pociskw Brahmy, ktrymi rzucali w nas Drona i Karna i dokonujc tych wszystkich heroicznych czynw pokonalimy naszego wroga. Jeszcze w Upaplawji prorok Wjasa powiedzia mi, e Kryszna jest tam, gdzie jest prawo i tam, gdzie jest Kryszna, jest zwycistwo. Pandawowie zgodnie ze starym obyczajem zebrali z obozu Kauraww nalece do zwycizcw upy wojenne, w skad ktrych wchodziy zbroje, bro, klejnoty, zoto, jak i tumy niewolnikw i niewolnic. Gdy zamierzali ju powrci do swego obozu, Kryszna rzek: O Pandawowie, uszanujmy stary obyczaj i spdmy t pierwsz noc po zwycistwie poza naszym obozem wojennym udajc si do znajdujcego si w pobliu witego brodu Pandawowie odpowiedzieli: O Kryszna, niech tak si stanie. I piciu braci Pandaww majc Kryszn i Satjaki za towarzyszy udali si w kierunku witego brodu nad strumieniem Oghawati.
9. Awatthaman przysiga umierajcemu Durjodhanie, e jeszcze tej nocy zabije podstpnie wszystkich Pandaww
Sandaja kontynuowa: O krlu, w tym samym czasie do ukrywajcych si w dungli Krypy, Awatthamana i Kritawarmana, trzech wojownikw Kauraww, ktrym udao si przey t wojn, dotara przyniesiona przez przypadkowych wdrowcw wiadomo o pojedynku Bhimy z Durjodhan, jak i o tym, e Durjodhana ze zmiadonymi maczug Bhimy udami ley samotnie na polu bitewnym czekajc na mier. Cho sami zmczeni i poranieni od Ksiga IX Opowie 103 225
strza wroga, szybko wsiedli na swe rydwany i ruszyli w kierunku opustoszaego pola bitewnego. Wkrtce zobaczyli Durjodhan, ktry lea na ziemi w kauy krwi jak wielki so zabity przez myliwych. Pokryty kurzem wyglda jak opade na ziemi soce, jak ksiyc w peni przykryty mg, lub jak wyschnity ocean. Wok niego gromadziy si liczne i przeraliwe misoerne stworzenia czekajc na jego mier. Durjodhana rzuca wkoo gniewne spojrzenia i marszczy gronie brwi. Jego widok cakowicie ich oszoomi. Odzyskawszy po chwili zmysy zeszli ze swych rydwanw i zbliyli si do miertelnie rannego krla. Usiedli wok niego ze zami w oczach syczc jak czarne kobry. Awatthaman rzek: O krlu, na tym wiecie nie ma niczego, co nie ulegaoby zniszczeniu, skoro nawet ty leysz teraz na goej ziemi pokryty kurzem, ty, ktry wadae ca ziemi i ktrego wosy zostay skropione wod w wielkiej ceremonii krlewskiego namaszczenia! Wszystko na tej ziemi podlega prawu Czasu. Durjodhana rzek: O herosi, wszyscy jestemy we wadaniu mierci. Tak zarzdzi sam Stwrca. mier przychodzi do kadego, gdy nadchodzi na to waciwy moment i jak sami widzicie przysza take do mnie. Bramy nieba stoj jednak przede mn otworem. Nigdy nie zszedem ze cieki wojownika i zginem w walce raniony miertelnie przez grzesznikw, ktrzy odwayli si zada mi nieuczciwy cios. Ja sam zawsze walczyem z wielk odwag i uporem i podobnie jak wszyscy moi krewni, przyjaciele i zwolennicy zginem w walce mierci herosa. Nie opakujcie wic mojej mierci, gdy z ca pewnoci udam si do regionw, ktre s wieczne. Znam bowiem rwnie doskonale potg Kryszny i umieram z myl o nim. On sam zezwoli mi na to, abym nigdy nie zaniedba moich obowizkw wojownika i zdoby regiony wiecznego szczcia. Nie ma wic powodu, aby opakiwa moj mier. yjc na ziemi realizowaem moje obowizki. Nikt nie potrafi zmieni przeznaczenia. Wypowiedziawszy te sowa Durjodhana cierpic wielki fizyczny bl zamilk. Awatthaman patrzc na jego agoni nie potrafi opanowa ogarniajcych go coraz bardziej pomieni straszliwego gniewu, rwnie przeraliwego jak gniew iwy w momencie powszechnego zniszczenia. Ze zami w oczach ciska- jc do konajcego krla rzek: O Durjodhana, ci niegodziwi Pandawowie zabili ci w okrutny sposb przy pomocy nieuczci- wego triku. Nie tyle ich czyn mnie rozgniewa, co twj widok i twoje obecne pooenie, do ktrego ci zredukowali. Niech strac wszystkie moje religijne zasugi, jeeli jeszcze dzisiejszej nocy, 226 Mikoajewska Mahabharata
mimo obecnoci wrd nich Kryszny, nie wyl ich wszystkich do krlestwa Jamy. Daj mi na to swoje pozwolenie! Sowa syna Drony uradoway serce umierajcego Durjodhany. Rzek do Krypy: O braminie, przynie mi tutaj naczynie wypenione wod, i gdy Krypa to uczyni, poprosi go, aby skropi ni gow Awatthamana. Rzek: O braminie, cho tylko was trzech zostao przy yciu, skrapiajc wod wosy syna Drony nama go na mojego pitego naczelnego dowdc. W ten sposb niech walczy dalej zgodnie z Prawem na rozkaz swojego krla! Po zakoczeniu tej uroczystej ceremonii Awatthaman i jego dwch towarzyszy pozostawili Durjodhan samego i ruszyli w kierunku pogronego ju we nie obozu Pandaww rozmylajc nad swym przeraliwy planem. Gdy Sandaja dotar do tego miejsca swego opowiadania zamilk na chwil na prob krla Dhritarasztry, ktry pogry si w mylach wspominajc wczorajsz nieoczekiwan wieczorn wizyt Kryszny.
10. Kryszna udaje si z wizyt do Gandhari, aby uagodzi jej gniew i nie pozwoli, aby opakujc mier swych synw spalia cay wiat sw si duchow
Kryszna odwiedzi Hastinapur jeszcze przed przybyciem tam Sandaji na prob Judhiszthiry, ktry po przybyciu nad brzegi witego strumienia Oghawati rozmyla nad tym jak uagodzi bl krlowej Gandhari wyniky z utraty wszystkich stu synw, zanim sam pojawi si w Hastinapurze. Gandhari zebraa ogromne zasugi sw ascez i Judhiszthira obawia si, e na ich widok spali ich na popi swym gniewem. Judhiszthira rzek do Kryszny: O Kryszna, to dziki twej ochronie pokonalimy wroga i odzyskalimy krlestwo. Nie pozwl wic teraz, aby caa ta rze pozostaa bezowocna. Nasze zwycistwo ma gorzki smak. Cho zabilimy naszego wroga, ton w morzu niepokoju i niepewnoci. Naszymi czynami sprowokowalimy suszny gniew matki Kauraww, Gandhari. Ta prawa kobieta i wierna ona zebraa sw ascez ogromne zasugi i jest wyposaona w wielk si duchow. Syszc o mierci swych synw i wnukw spali nas na popi. Musimy uagodzi jej gniew. Nikt poza tob nie jest w stanie nawet spojrze na t szlachetn niewiast dotknit tak straszliwym nieszczciem! Jeste zarwno Stwrc jak i Niszczycielem. Bdc wieczny, jeste pierwsz przyczyn wszystkich wiatw. Swoimi mdrymi sowami na pewno zdoasz uagodzi suszny gniew Gandhari! Ksiga IX Opowie 103 227
Kryszna rozkaza swemu wonicy Daruce, aby zaprzg konie do jego rydwanu i speniajc prob Judhiszthiry uda si do Hastinapury na spotkanie z krlow Gandhari. Prorok Wjasa przyby tam przed nim. Kryszna razem w Wjas udali si do pomieszcze, gdzie na swych tronach siedzieli pogreni w gbokim smutku niewidomy krl Dhritarasztra i jego ona Gandhari. Kryszna dotkn doni krla melodyjnie pochlipujc. Nastpnie obmywszy swe zy wod zgodnie z obyczajem, rzek: O krlu, przeszo, teraniejszo i przyszo nie ma dla ciebie tajemnic, bo znasz doskonale prawo Czasu. Znasz rwnie wszystkie starania podejmowane przez Pandaww, aby unikn zniszczenia caej kasty wojownikw. Krl Prawa razem ze swymi brami prbowa wszelkimi sposobami utrzyma pokj. Zgodzi si nawet na to, aby uda si na wygnanie, gdy zosta w oszukaczy sposb pokonany w grze w koci i na ten czas wyrzec si rewanu. Chcc unikn tej wszechniszczcej braterskiej wojny prosi was za moim porednictwem o zwrot zaledwie piciu wiosek. Ty sam jednak poganiany przez starzejcy si Czas i chciwo nie wyrazie na to zgody. To ty jeste winien zagady caej kasty kszatrijw. Bhiszma, Drona, Krypa i Widura zawsze namawiali ci do utrzymania pokoju, lecz ty ich nie suchae. Kady, kto wpada w sida starzejcego si Czasu, traci wida rozum, bo nawet ty dziaae tak niemdrze. Pandawowie nie ponosz adnej winy za t wojn. Staraj si osdza ich czyny zgodnie z reguami sprawiedliwoci i rozumu. Katastrofa, ktrej wanie dowiadczasz, jest owocem twoich wasnych czynw i nie moesz obwinia o ni Pandaww, ktrzy s teraz twoimi jedynymi synami. Od nich obecnie zaley utrzymanie waszego rodu jak twj i Gandhari pogrzebowy posiek. Nie yw wobec nich adnych zych zamiarw. Przemyl sw wasn win i miej dla nich przyjazne uczucia. Gdy pojawi si w twym paacu, powitaj ich pokonem. Wiesz doskonale, e Judhiszthira, ktry zawsze widzia w tobie ojca, jest ci oddany. Zmuszony przez twoje uczynki do uczynienia tej rzezi nie potrafi odnale spokoju umysu. Mylc o twojej i Gandhari aobie nie potrafi odnale szczcia. Ponc ze wstydu nie ma odwagi stan przed waszym obliczem rozumiejc wasz al wywoany utrat wszystkich swoich synw. Kryszna kontynuowa sw mow zwracajc si do Gandhari: O matko setki synw i wierna ono, wysuchaj, co mam ci do powiedzenia. We wszystkich trzech wiatach nie ma kobiety rwnie pobonej jak ty. Przypomnij sobie wasne sowa wielkiej mdroci, ktre wypowiedziaa w mojej i wszystkich krlw 228 Mikoajewska Mahabharata
obecnoci, ktrych twoi synowie nie chcieli jednak posucha. Powiedziaa: O niemdrzy synowie, zwycistwo zawsze jest po stronie prawoci. Twe sowa wanie si zrealizoway. Wiedzc o tym nie pozwl, aby pokona ci smutek i aoba. I nie nastawiaj swego serca na zniszczenie Pandaww. Moc swej ascezy jeste zdolna do spalenia swym jednym spojrzeniem caej ziemi z wszystkimi zamieszkujcymi j ywymi istotami. Gandhari odpowiedziaa: O Kryszna, jest dokadnie tak jak mwisz. Moje serce ponc alem zgubio kierunek. Odnalazo go jednak znowu, dziki twym sowom. Stary i niewidomy krl Dhritarasztra jest teraz jak dziecko i ty sam z Pandawami jestecie nasz jedyn desk ratunku. Wypowiedziawszy te sowa Gandhari przykrya twarz swym szalem tonc we zach. Kryszna star si dalej ukoi jej bl swymi sowami. Wkrtce jednak by zmuszony do opuszczenia Hastinapury, gdy sw intuicj rozpozna zamiary syna Drony, Awatthamana. Poegna proroka Wjas i rzek do Dhritarasztry: O krlu, musz jak najszybciej powrci na pola Kurukszetry. Rozpoznaem bowiem niegodziwe zamiary syna Drony. Planuje on zabi wszystkich Pandaww, gdy odoyli bro i pogryli si we nie pod oson nocy. Krl Dhritarasztra i Gandhari poegnali go mwic: O Kryszna, spiesz i ochraniaj Pandaww. Kryszna po zrealizowaniu swej misji wsiad na swj rydwan, aby czym prdzej ruszy w drog powrotn.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Salya Parva, Section LIX-LXV
Ksiga X
Sauptika Parva
(w dwch opowieciach)
Ksiga X Synopsis 231
Synopsis
Ksiga X Mahabharaty, Sauptika Parva, opisuje nocn masakr w obozie Pandaww, w wyniku ktrej zginli wszyscy wojownicy, ktrzy udali si tam po mierci Durjodhany na spoczynek, cznie z Dhrisztadjumn, ikhandinem i picioma synami Draupadi. Opisany w poprzedniej ksidze pojedynek Bhimy z Durjodhan i zadanie Durjodhanie miertelnych ran oficjalnie koczyo wojn Kauraww z Pandawami przynoszc Pandawom zwycistwo. Piciu braci Pandaww po odesaniu wszystkich swych onierzy, ktrzy pozostali przy yciu, do ich obozu, sami za rad Kryszny po zebraniu upw wojennych udali si na noc do witego brodu Oghawati. Towarzyszy im jedynie Satjaki, bo Kryszna uda si na prob Judhiszthiry do Hastinapury, prbujc uagodzi bl ony krla Dhritarasztry, Gandhari, spowodowany utrat jej wszystkich stu synw i uchroni Pandaww przed jej kltw. W momencie zwycistwa Pandaww po stronie Kauraww wszyscy zginli za wyjtkiem Awatthamana, Kritawarmana i Krypy, ktrzy po zoeniu wizyty lecemu na polu bitewnym miertelnie rannemu Durjodhanie schowali si w dungli szukajc odpoczynku. Awatthaman, ktry przysig Durjodhanie, e jeszcze tej nocy zabije wszystkich Pandaww i Pacalw, i ktry zosta namaszczony przez Durjodhan na naczelnego wodza jego nieistniejcej ju praktycznie armii, nie moe znale spokoju. Cho jest braminem trzyma cigle w doni sw bro i chce dalej kroczy ciek wojownika i pomci mier swego ojca Drony i swego krla Durjodhany. Zainspirowany widokiem sowy zabijajcej podstpnie pice na gaziach wrony i przekonany, e nie zdoa zabi wroga uczciw drog, postanawia uda si noc do obozu Pandaww i zabi wszystkich podczas snu. Bramin Krypa daremnie prbuje go powstrzyma swymi argumentami wskazujc, e zabijanie podczas snu jest Bezprawiem. Awatthaman odpowiada, e cieka Prawa ju dawno zostaa zniszczona przez Pandaww, ktrzy zabili Bhiszm, Dron, Karn, alj, Durjodhan i innych w nieuczciwy sposb i e on sam w swym postpowaniu naladuje jedynie Pandaww. Gdy Awatthaman wspierany przez Kritawarmana i Kryp zblia si do obozu Pandaww, drog tarasuje mu przeraliwa posta, w ktrej nie rozpoznaje Rudry i ktr daremnie prbuje zniszczy sw broni. W kocu straciwszy wszystk bro razem z nadziej na zrealizowanie swej przysigi rozpoczyna modlitw do iwy szukajc u niego obrony. Skadajc mu ofiar z samego 232 Mikoajewska Mahabharata
siebie wstpuje w pomienie ognia na otarzu ofiarnym, ktry nagle si przed nim pojawia. Gdy prosi iw o przyjcie jego ofiary, Rudra ukazuje si przed nim w swej wasnej formie obdarowujc go swym mieczem i czc si z nim. Zgadzajc si na jego czyn wyjania mu, e czas pobytu Pacalw na ziemi si skoczy i e sam ich ochrania podczas wojny na prob Kryszny. Awatthaman wypeniony Rudr i otoczony przez jego ronych przeraliwych towarzyszy wkracza do obozu Pandaww i sw przeraliw rze rozpoczyna od zabicia mordercy swego ojca Dhrisztadjumny przy pomocy walki wrcz bez uycia broni, aby uniemoliwi mu dotarcie do miejsca przeznaczonego dla herosw. Nastpnie zabija wszystkich innych w obozie Pandaww cznie z ikhandinem i picioma synami Draupadi. W kocu z pomoc Kritawarmana i Krypy podpala obz nie pozostawiajc w nim ywego ducha. Po dokonaniu tego okrutnego i bezprawnego czynu udaj si na pole bitewne, aby powiadomi o tym umierajcego Durjodhan. Durjodhana wysuchuje ich wieci z radoci w sercu i porwnujc syna Drony z Rudr uwalnia z ciaa sw dusz. Bracia Pandawowie dowiaduj si o nocnej masakrze w ich obozie jeszcze przed powrotem Kryszny z Hastinapury od wonicy Dhrisztadjumny, ktremu jakim cudem udao si uj z yciem. Zrozpaczeni udaj si na teren obozu, gdzie oczekuj te przybycia Draupadi, po ktr Judhiszthira posa Nakul i gdzie docza do nich Kryszna. Draupadi na wie o mierci swych synw i braci przysiga, e bdzie poci a do mierci, jeeli Awatthaman nie zapaci za swj okrutny czyn yciem i dopki nie otrzyma klejnotu, ktry od urodzenia zdobi jego czoo, jako dowodu wymierzenia mu kary. Bhima nie mogc znie widoku cierpienia swej ony wyrusza ladem Awatthamana z zamiarem zabicia go. Kryszna nakania Judhiszthir, aby ruszy za nim i udzieli mu wsparcia, bo syn Drony jest cigle w posiadaniu potnego pocisku Brahmasira, ktry jest zdolny nie tylko do zabicia Bhimy ale i do zniszczenia caego wszechwiata. Pociskiem tym bramin Drona obdarowa najpierw Ardun, lecz nastpnie da go rwnie swemu synowi, gdy motywowany zazdroci poprosi go o to. Obdarowujc go Drona przeczuwa, e zejdzie on ze cieki prawoci i ostrzega go przed uyciem tego pocisku przeciw czowiekowi. Kryszna wyjania Judhiszthirze, e Awatthaman jest grzeszn dusz, czego sam kiedy dowid pragnc zdoby jego dysk po to, aby mc go wyzwa do walki i pokona i w ten sposb sta si najpotniejsz istot we wszechwiecie. Ksiga X Synopsis 233
Judhiszthira i Arduna wsiadaj do rydwanu Kryszny i podaj za Bhim, ktry w tym czasie dociera do brzegu rzeki, gdzie zgromadzili si liczni mdrcy, wrd ktrych jest ubrany w szat z trawy kua Awatthaman. Syn Drony widzc zbliajcy si rydwan Bhimy i podajcy tu za nim rydwan Kryszny w obawie o swe ycie wyrzuca przeciw nim dbo trawy kua i przy pomocy odpowiednich mantr przemienia je w pocisk Brahmasira. Kryszna odgadujc jego intencj, zanim zdoa uruchomi t bro Brahmy, prosi Ardun, aby rwnie uwolni ze swego uku posiadan przez niego Brahmasir i w ten sposb zneutralizowa pocisk wyrzucony przez syna Drony. Arduna spenia prob Kryszny i gdy te dwa identyczne pociski lec ju przeciw sobie, ukazuj si nagle midzy nimi dwaj mdrcy Narada i Wjasa proszc Ardun i Awatthamana o wycofanie uruchomionego pocisku. Arduna natychmiast spenia prob riszich. Wycofanie tego pocisku, ktrego bogowie uywali w walce z demonami, jest bardzo trudne i moe by zrealizowane jedynie przez czyst dusz groc wycofujcej go nieczystej duszy zniszczeniem. Awatthaman w przeciwiestwie do Arduny jest nieczyst dusz i nie chce wycofa uruchomionego pocisku. Awatthaman pod wpywem sw Wjasy, ktry przypomina mu o szlachetnoci piciu braci Pandaww i nakania go do porzucenia cieki wojownika i dobrowolnego oddania im swego klejnotu, sw mentaln si zmienia kierunek wyrzuconego pocisku kierujc go przeciw onom kobiet Pandaww, czynic je bezpodne i zagra- ajc dynastii Bharatw wyganiciem. Pocisk wyrzucony przez syna Drony zabija nienarodzonego jeszcze wnuka Arduny i syna zabitego bezprawnie Abhimanju i jego ony Uttary. Kryszna jednake przywraca go do ycia nadajc mu imi Parikszit (ten, ktry przeszed prb mierci) i realizujc w ten sposb proroctwo, e Arduna da pocztek nowej linii Bharatw. Kryszna wymierza te kar Awatthamanowi darujc mu ycie, aby nie popenia grzechu zabjstwa bramina, lecz odbierajc mu jego klejnot i skazujc na dugie samotne pustelnicze ycie w dungli oraz pozbawiajc go splendoru wojownika. Wymierzona synowi Drony kara zakacza acuch Bezprawia, ktrym byo podstpne zabijanie wielkich herosw podczas tej wojny rozpoczty przez samego Kryszn i doprowadzajcy do zwycistwa Pandaww. Kara wymierzona Awatthamanowi jest ze wszech miar sprawiedliwa i zgodna z Prawem i rozpoczyna cykl powrotu rzdw Prawa na ziemi. Draupadi akceptuje kar wymierzon synowi Drony uznajc, e mier jej synw zostaa wystarczajco pomszczona. Klejnot z 234 Mikoajewska Mahabharata
czoa Awatthamana oddaje Krlowi Prawa, aby od tej chwili ozdabia jego czoo. Podobnie uwaa, e mier synw krla Dhritarasztry, jak i wszystkich tych, co walczyli po ich stronie, jest satysfakcjonujc j odpat za jej upokorzenie podczas gry w koci, ktra staa u korzeni tej wojny. Zarwno krl Dhritarasztra jak i Krl Prawa, prbuj zrozumie, jak to stao si moliwe, e Awatthaman zdoa dokona tej straszliwej rzezi powodujc, e wygrana Pandaww staa si rwna przegranej Kauraww. Praktycznie zginli wszyscy za wyjtkiem dziesiciu wojownikw i gdyby Kryszna nie przywrci ycia Parikszitowi, cay rd Bharatw zginby z powierzchni ziemi. Judhiszthira pyta o to Kryszn, ktry opowiada mu o potdze iwy i wyjania, e to iwa umoliwi synowi Drony dokonanie tego czynu. Podobnej odpowiedzi Sandaja udziela Dhritarasztrze. iwa i Kryszna oddaj sobie nawzajem cze reprezentujc jednak odrbne siy rzdzce wszechwiatem. W postaci syna Drony narodzi si na ziemi iwa w swym przeraliwym aspekcie Rudry, ktry pod nieobecno Kryszny zdoa doszcztnie zniszczy wszystkich wojownikw w obozie Pandaww uczestniczcych w grzechu tej wojny. Kryszna z kolei sw moc ucisza gniew Awatthamana, ktrego imi znaczy renie konia pozbawiajc go jego bogactwa (klejnotu) i broni, lecz pozostawiajc przy yciu bramina. Zabicie bramina jest uwaane za najwikszy grzech.
Ksiga X Opowie 104 235
Opowie 104 Nocna masakra w obozie Pandaww
1. Awatthaman planuje zmasakrowanie Pandaww podczas snu, aby zrealizowa sw przysig; 2. Krypa bezskutecznie prbuje powstrzyma Awatthamana przed popenianiem grzechu zabjstwa we nie; 3. Awatthamanem skada sam siebie w ofierze iwie, ktry czy si z nim i daje mu swj miecz do realizacji jego zamiaru; 4. Awatthaman zabija zabjc swego ojca, Dhrisztadjumn, jak zwierz ofiarne zamykajc przed nim drog do nieba; 5. Awatthaman zabija piciu synw Draupadi, ikhandina i wszystkich pozostaych wojownikw Pandaww; 6. Awat- thaman, Kritawarman i Krypa zadawalaj umierajcego Durjodhan informujc go o masakrze.
Awatthaman wstpi na otarz ofiarny i zanurzy si w pomieniach ognia ofiarnego. iwa widzc go stojcego bez ruchu w pomieniach ze wzniesionymi w gr domi ukaza si przed nim w swej wasnej osobie i rzek: O Awatthaman, nikt nie jest mi droszy od Kryszny, ktry zawsze czci mnie sw prawoci, czystoci, prawdomwnoci, ascez, wybaczaniem, cierpliwoci zarwno w mylach, jak i w sowach i uczynkach. To na jego prob i chcc go uhonorowa zgodziem si, e podczas tej wojny bd ochrania Pacalw przy pomocy rnego rodzaju iluzji. Oni jednak take podlegaj prawu Czasu. Okres ich ycia na ziemi dobieg koca. Po wypowiedzeniu tych sw boski iwa wszed w ciao Awatthamana wrczywszy mu najpierw wspaniay i ostry miecz. Syn Drony wypeniony przez t bosk istot zapon niezwyk energi i wol walki. Gdy wkracza do obozu Pandaww jako sam Rudra, otaczali go ze wszystkich stron rakszasowie i rne niewidzialne istoty. (Mahbharta, Sauptika Parva, Section VII)
1. Awatthaman planuje zmasakrowanie Pandaww podczas snu, aby zrealizowa sw przysig
Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra po wysuchaniu opowieci swego wonicy o ostatnim osiemnastym dniu wojny Kauraww z Pandawami rzek: O Sandaja, moje serce musi by twarde jak diament, skoro nie rozpada si na sto kawakw na wie o mierci moich synw! Mj syn Durjodhana mia si setki soni i by nie do pokonania przez adn yw istot, jake wic Bhima mg mu zada miertelny cios? C si teraz stanie ze mn starcem i z moj on Gandhari, skoro stracilimy cae nasze potomstwo? Jake ja sam, ktry byem krlem, zdoam si teraz podporzdkowa rozkazom Pandaww? Jake zdoam spokojnie 236 Mikoajewska Mahabharata
znosi sowa Bhimy, ktry zabi ca setk moich synw? Dlaczego moje serce nie rozpada si z blu? Dzi zrealizowao si to, co od dawna przepowiada Widura. Cho ton w oceanie blu, chc sucha dalej. Opowiadaj, co uczynili Awatthaman, Krypa i Kritawarman po opuszczeniu oa ze strza, na ktrym spocz mj podstpnie zraniony przez Bhim syn? Co uczyni dalej syn Drony, Awatthaman, ktrego mj syn namaci na naczelnego dowdc swej nieistniejcej ju armii i ktry przysig mier wszystkim Pacalom, zanim wzejdzie soce? Sandaja rzek: O krlu, wymienieni przez ciebie trzej wojow- nicy Kauraww ruszyli w kierunku poudniowym pozostawiajc Durjodhan samego. Soce schowao si ju w grach Asta, na niebie ukazay si gwiazdy i planety i ze wszystkich stron sycha byo wycie owcw nocy. Nie mogc pogodzi si z tym, co si stao, kipieli gniewem i dz zemsty. Gdy zbliyli do obozu Pandaww, ukryli si w lesie, aby da odpocz koniom i ugasi pragnienie. Wd i jezior pokrytych kwiatami lotosu byo tu pod dostatkiem. Po krtkiej wdrwce dotarli do gigantycznego drzewa banianowego o tysicu gazi, gdzie zatrzymali si, aby odpocz i odmwi wieczorne modlitwy. Zsiedli ze swych rydwanw i uwolnili konie z uprzy. Siedzc pod tym wielkim drzewem w sowach penych goryczy wyraali swj al z powodu zniszczenia, ktre przyniosa ta wojna. Wszyscy trzej byli zmczeni i wyczerpani od otrzymanych ran. Kritawarman i Krypa, cho przywykli do spania w zotym ou, usnli natychmiast na goej ziemi. Syn Drony, Awatthaman, nie potrafi jednak zasn i miotany przeraliwym alem i gniewem sycza jak w. Rozgldajc si po lesie zobaczy, e na gaziach drzewa banianowego siedziao stado picych obecnie wron. Nagle wrd nich pojawia si wielka sowa o przeraliwym wygldzie. Gigantyczna, o brzowym upierzeniu, zielonych oczach, wielkim dziobie i potnych szponach swym wygldem przypominaa ptaka Garud. Zbliya si ukradkiem do gazi drzewa i skrzeczc przeraliwie uderzeniami swego dzioba i szponw zacza zabija pice wrony. Ich rozszarpane martwe ciaa w ogromnej iloci opaday na ziemi przykrywajc j grub warstw. Widok ten radowa t przeraliw sow i wprawia j w stan tryumfalnej ekstazy. Patrzc na ni Awatthaman rozmyla nad wasn sytuacj i natchniony jej przykadem pomyla: Ta sowa pragnc rwnie silnie jak ja zniszczy swego wroga daa mi prawdziw lekcj walki. Musz uczyni to samo, co ona. Przysigem Durjodhanie, Ksiga X Opowie 104 237
e zabij Pandaww i sw przysig sam skazaem si na zagad bdc jak ma lecca w kierunku ognia. Nie zdoam bowiem zrealizowa mej przysigi w uczciwej walce i gdy bd si przy niej upiera, Pandawowie mnie zabij, a nie ja ich. Bd mg ich wszystkich zabi i zrealizowa moj przysig jedynie poprzez uycie podstpu, lecz wtedy zgrzesz skazujc si na potpienie. Ci, ktrzy znaj wite pisma zawsze wol uywa tych rodkw, ktre gwarantuj realizacj celu, a nie tych, ktre s niepewne. Wojownik powinien zawsze wybiera takie rodki, ktre prowadz do mierci wroga bez wzgldu na to, w jakim stopniu s one potpiane i uchodz za zo. Sami Pandawowie zabrudzili podczas tej wojny swe dusze uciekajc si niejednokrotnie do podstpu i Bezprawia. Pamitam sowa nucone przez mdrcw, ktrzy wypowiadali je biorc pod uwag wszelkie wymogi prawoci: Wroga powinno si prbowa zniszczy, nawet wwczas gdy jest zmczony, ranny lub odpoczywa w swym obozie. Nie naley mie dla niego litoci, nawet wwczas gdy pogry si w nie, straci swego dowdc lub popeni bd.
2. Krypa bezskutecznie prbuje powstrzyma Awatthamana przed popenianiem grzechu zabjstwa we nie
Awatthaman przypominajc sobie te sowa mdrcw nastawi swj umys na zabicie wroga podczas snu. Uczyniwszy to grzeszne postanowienie obudzi Kryp i Kritawarmana informujc ich o swym postanowieniu. Gboko zawstydzeni jego pomysem w pierwszej chwili nie zdoali wypowiedzie ani sowa. Awatthaman rzek gosem zaamujcym si z alu: O wojow- nicy, nasz krl Durjodhana, w ktrego sprawie walczylimy, zosta zabity przez wroga w nieuczciwy sposb. Cho do walki z Pandawami zdoa zgromadzi jedenacie armii, pozosta w kocu na polu bitewnym sam i pad miertelnie ranny od ciosu Bhimy, ktry sw maczug zmiady mu uda. Co wicej, ten grzesznik Bhima omieli si kopn go w jego namaszczon wod krlewsk gow ozdobion koron. Pacalowie powitali ten jego niegodziwy czyn wybuchem miechu i tryumfalnymi okrzykami. Dli w konchy i bili w bbny. Armie Pandaww uczyniy wrd nas tak wielkie spustoszenie, e tylko my trzej pozostalimy przy yciu. Cho wrd nas byo wielu wojownikw, ktrzy mieli si setki soni i znali wszelkie rodzaje walki, wszyscy zginli w konsekwencji niegodziwych uczynkw Durjodhany zniszczeni przez starzejcy si Czas. Nasz wrg powinien rwnie dowiadczy do koca konsekwencji tych 238 Mikoajewska Mahabharata
jego uczynkw i zosta zmieciony z powierzchni ziemi. Otrznijcie si z oszoomienia i powiedzcie mi wasze zdanie w tej sprawie. Bramin Krypa rzek: O Awatthaman, z ca pewnoci lepiej dziaa ni zaprzesta dziaania, cho samo podjcie wysiku nie gwarantuje uzyskania oczekiwanego rezultatu. Rezultaty ludzkich dziaa i realizacja ludzkich celw s bowiem zawsze zalene od poczenia losu i podjtego wysiku, ktre s dwiema siami rzdzcymi dziaaniem. Dziaanie jest tym, co przynosi we wszech- wiecie owoce, podczas gdy brak dziaa przynosi ndz. Nie moe by tak, aby ten kto podj wysiek i dziaa, nie otrzyma nic i eby ten, kto nie podj adnego wysiku i nie wykona dziaania, otrzyma co. Ten, kto podejmuje wysiek podtrzymuje ycie, a ten, kto nie podejmuje adnego wysiku, nie moe mie nadziei na zdobycie szczcia. Na tym wiecie ci, ktrzy oddaj si dziaaniu, nie zasuguj na potpienie bez wzgldu na to, czy udao im si zrealizowa ich cel lub nie. Na potpienie zasuguj ci, ktrzy yj w luksusie cieszc si owocami dziaania, cho sami nie wykonuj adnych dziaa. Ten, kto ignoruje ten prosty fakt ycia, szkodzi samemu sobie. Osoba powicajca si dziaaniu i wyposaona w umiejtnoci dziaania, ktra oddaje cze bogom i poszukuje realizacji swych celw nigdy nie jest stracona. Korzystne jest jednak take szukanie rady u mdrcw i starszych. Sukces dziaania zaley bowiem od uycia waciwych rodkw, ktre s znane starszym i mdrcom. Dlatego te sukces osiga ten, kto podejmuje wysiek po wysuchaniu rad starszych i rozpoznaniu waciwych rodkw, a nie ten, kto dziaa ulegajc namitnoci, lkowi lub gniewowi. Krtkowzroczny Durjodhana ulegajc zawici i odrzucajc rady starszyzny swego wasnego rodu sam doprowadzi do swej zguby. Szukajc realizacji swego nieprzemylanego celu opiera si w swych dziaaniach na radach niegodziwcw i rozpocz wojn z Pandawami, ktrzy pod kadym wzgldem byli od niego lepsi. Durjodhana by grzesznikiem, ktry nie potrafi podda si samo-kontroli i sam sprowadzi na siebie ca t katastrof. Jeli chodzi o nas samych, to stajc po stronie tego grzesznika padlimy ofiarami tej samej katastrofy, ktra obecnie zaciemnia mi rozum powodujc, e nie potrafi jasno okreli, co powinnimy teraz uczyni. Straciwszy samemu rozeznanie jestem gotowy do szukania rady u tych, ktrzy s ode mnie mdrzejsi. Udajmy si wic do Hastinapury, aby zacign rady u krla Dhritarasztry, jego ony Gandhari i mdrego Widury. Niech oni nam powiedz, co jest obecnie dla nas wszystkich korzystne. Postpmy zgodnie z Ksiga X Opowie 104 239
ich rad, cho rezultat naszych wysikw bdzie zalea od przeznaczenia. Mdre sowa bramina Krypy pogbiy al odczuwany przez Awatthamana, lecz nie zmieniy jego postanowienia. Rzek: O braminie, ludzie, cho wyposaeni w rne umiejtnoci rozumo- wania, uwaaj siebie za istoty inteligentne i zadowoleni ze swych wasnych konkluzji maj skonno do krytykowania rozumowania innych. Gdy nasz intelekt sabnie, sabnie nasze rozumowanie. Zaley ono rwnie od naszego wieku, zawodu i dowiadczanych emocji. Czowiek wiadomy tej zmiennoci szuka oparcia w swych postanowieniach. Powinien wprowadza w czyn to, co postanowi, choby miao to prowadzi do jego mierci. Mj umys bdcy pod wpywem dowiadczanej przez nas obecnie katastrowy nastawi si na czyn, ktry moe rozwia mj straszliwy smutek. Posuchaj wic, jakie jest moje postanowienie. Stwrca wyposay kadego w pewnego rodzaju dobro i podzieli wszystkie ywe istoty wedug zawodw. Bramini otrzy- mali Wedy i samo-kontrol, wojownicy si i energi, waijowie umiejtnoci, a szudrowie obowizek suenia pozostaym trzem kastom. Godni pogardy s wic ci bramini, ktrzy nie maj samo- kontroli, wojownicy, ktrym brakuje energii, waijowie bez odpowiednich umiejtnoci jak i sucy bez pokory. Ja sam uro- dziem si jako bramin, lecz los zmusi mnie do kroczenia drog wojownika. Nie byoby to uczciwe z mojej strony, gdybym obecnie kroczc drog wojownika zachowywa si jak bramin. Trzymam cigle w doni mj potny uk. Jake mgbym pokaza si wrd ludzi bez pomszczenia mierci mego ojca Drony i mego krla Durjodhany? Wierny obowizkom wojownika pjd dzi ladem mego ojca i mego krla. Pacalowie pijani zwycistwem uo si do snu zdejmujc sw zbroj i odkadajc bro. Napadn noc na obz Pandaww i zabij wszystkich podczas snu tak jak iwa zabi ongi danaww. Zniszcz ich wszystkich razem z ich dowdc Dhrisztadjumn tak jak ogie niszczy wysuszon traw. Zniszcz ich wszystkich sw wciekoci bdc jak iwa, ktry niszczy swym gniewem wszystko, co ywe. Dopiero po ich zabiciu mj umys uspokoi si. Spac w ten sposb memu ojcu swj dug i zrealizuj swj obowizek wojownika! Bramin Krypa rzek: O Awatthaman, nastawie swe serce na zemst. Przemyl to jednak raz jeszcze. Zdejmij lepiej sw zbroj, od bro i odpocznij w cigu tej nocy. Zaatakuj lepiej naszego wroga o poranku i sprbuj zrealizowa swj cel w uczciwej walce. 240 Mikoajewska Mahabharata
Jeste do tego w peni zdolny majc mnie i Kritawarmana u swego boku. Nawet sam Indra nie zdoaby ci pokona. Awatthaman odpowiedzia: O braminie, moje serce ponie i nie potrafi odnale spokoju. Nie mog przesta myle o mierci mojego ojca zabitego w pody sposb przez tego grzesznika Dhrisztadjumn. Wszyscy bylicie tego wiadkami. Nie potrafi nawet myle o tym, jak mgbym dalej y bez zabicia jego zabjcy. Zarwno on sam, jak i wszyscy ci, ktrzy si z nim zjednoczyli, musz zgin. Nie potrafi te myle o kontynuowaniu ycia bez pomszczenia mojego krla, ktry ley na polu bitewnym ze zmiadonymi udami. Ci, po ktrych stronie walczyem, zostali zmiecieni z powierzchni ziemi. Myl o tym zalewa mnie falami smutku i gniewu. Na caym wiecie nie ma takiej istoty, ktra potrafiaby uciszy mj gniew i ja sam nie potrafi uciszy wzbierajcej w mym sercu fali. Przegrana moich przyjaci i wygrana Pandaww spala moje serce. Nie zdoam zmruy oka, zanim nie zabij wszystkich moich wrogw podczas ich snu! Krypa rzek: O Awatthaman, poddaj si samo-kontroli i nastaw swe serce na to, co jest naprawd korzystne. Wysuchaj moich sw i nie czy tego, za co bdziesz musia odpokutowa. Zabijanie ludzi podczas snu nie jest pochwalane przez Prawo, podobnie jak zabijanie wojownika, ktry odoy bro lub straci konie i rydwan. Ludzie zanurzeni we nie s jak martwi i ten niegodziwiec, ktry zechce ucina im we nie gowy, trafi na samo dno pieka bez adnej nadziei na ratunek. Cho jeste braminem, zdobye na tym wiecie saw wielkiego wojownika i dotychczas nie masz na sumieniu najmniejszego wykroczenia. Nie popeniaj wic tego straszliwego grzechu, ktry narodzi si w twoim obolaym umyle. Poczekaj z walk do rana. Gdy soce swymi promieniami przywrci wszystko do ycia, spal wroga ogniem swego gniewu jak drugie soce. Grzech, ktry chcesz popeni do ciebie nie pasuje i wyglda jak czerwona plama krwi na biaym przecieradle. Awatthaman rzek: O braminie, to co mwisz jest suszne, lecz nie potrafi postpi zgodnie z twoj rad. W tej wojnie droga prawoci ju dawno zostaa zniszczona przez Pandaww, ktrzy swymi podymi uczynkami rozbili j w proch. Mj ojciec, bramin Drona, zosta zabity przez Dhrisztadjumn w nieuczciwy sposb, gdy odoy sw bro i zanurzy si w jodze. Karna zosta zabity przez Ardun, gdy prbowa uwolni pochaniane przez ziemi koo swego rydwanu. Podobnie Bhiszma zgin od strza Arduny, ktry zakrywa si ikhandinem wiedzc, e Bhiszma nie bdzie do niego strzela, bo narodzi si on jako kobieta. Durjodhana Ksiga X Opowie 104 241
rwnie zgin od nieuczciwego ciosu zadanego mu przez Bhim. Widok mojego krla lecego na polu bitewnym ze zmiadonymi udami i jego sowa zamay mi serce! Dlaczego mnie pouczasz, zamiast potpi Pacalw i Pandaww, ktrzy dawno ju zniszczyli ciek prawoci? Zabij tych zabjcw mego ojca i krla, cho wiem, e z powodu mego grzechu mog narodzi si ponownie na ziemi w formie glisty lub owada. Podjem postanowienie i musz je zrealizowa. Nie potrafi inaczej zasn i w jego realizacji nikt nie zdoa mnie zatrzyma. Awatthaman peen determinacji osioda konie i wsiad do rydwanu. Ponc chci pomszczenia mierci swego ojca zawoa: Jeszcze dzisiaj w nocy zabij Dhrisztadjumn, gdy bdzie w sytuacji podobnej do tej, w ktrej zabi mego ojca. Zabij go w momencie gdy po odoeniu broni i zdjciu zbroi pogry si we nie. Za jego straszny grzech, jakim byo zabicie mego ojca bramina, zabij go swymi domi jak zwierz ofiarne, a nie jak wojownika przy pomocy miecza. W ten sposb nigdy nie dotrze do regionw zarezerwowanych dla herosw. Krypa i Kritawarman, cho wbrew swej woli, posuszni rozkazom swego naczelnego wodza podyli za nim w kierunku pogronego we nie obozu Pandaww. Wszyscy trzej razem wygldali jak trzy ognie ofiarne podsycane oczyszczonym tuszczem.
3. Awatthamanem skada sam siebie w ofierze iwie, ktry czy si z nim i daje mu swj miecz do realizacji jego zamiaru
Sandaja kontynuowa: O krlu, gdy syn Drony dotar do bram obozu Pandaww dostrzeg nagle przed sob przeraajc posta ogromnych rozmiarw o promienistoci soca lub ksiyca tarasujc mu drog. Jej straszliwego ciaa i ubrania nie sposb opisa. Na sam jej widok gry rozpkyby si z przeraenia na tysic kawakw. Jej biodra okrywaa nasiknita krwi skra tygrysa, a ramiona czarna skra antylopy noszona przez ascetw. Jej pier zamiast witej nici oplata czarny w. Wielkie we owiny si take wok jej ramion zastpujc zwyk dekorujc ramiona zot opask. Miaa ona dugie masywne ramiona, a w doniach trzymaa rne rodzaje broni. Z jej przeraliwych szeroko otwartych ust o zbach jak u drapienika jak i z jej nosa, uszw i tysicy oczu sypay si pomienie ognia, z ktrych z kolei wysy- pyway si tysice Krysznw ze sw konch uzbrojonych w dysk. Cho ta straszliwa posta zdolna bya wzbudzi lk w caym wiecie samym swym wygldem, Awatthaman zbliy si do niej 242 Mikoajewska Mahabharata
bez lku i zasypa j potokiem swych strza. Przeraliwa istota spalia jednak natychmiast jego strzay tak jak ogie Wadawa spala wody oceanu. Awatthaman wyrzuci wwczas w jej kierunku swj poncy jak ogie oszczep, lecz opad on na ziemi rozbity na kawaki jak wielki meteor na koniec eonu po uderzeniu w soce. Syn Drony wycign z pochwy swj miecz o kolorze nieba ze zot rkojeci i rzuci go w kierunku blokujcej mu drog postaci. Miecz ten znikn jednak w jej ciele jak mangusta w swej norze. Podobnie znika wyrzucona przez niego maczuga. Gdy Awatthaman wyczerpa ju cakowicie sw bro, zobaczy cay firmament pokryty wizerunkami Kryszny. Widzc ten cudowny znak zblad przypominajc sobie sowa bramina Krypy. Pomyla: Krypa na prno prbowa przypomnie mi, e ten, kto nie sucha dobrych rad prawdziwych przyjaci, wkrtce za to zapaci sprowadzajc na siebie katastrof. Ten, kto schodzi ze cieki prawoci wyznaczonej przez wite pisma, gubi si w dungli grzechu. Sam sprowadziem na siebie to nieszczcie, bo zlekcewayem sowa witych pism chcc zabi mego wroga w nieuczciwy sposb podczas snu. Wyglda na to, e jestem skazany na wieczne potpienie, bo nie potrafi zrealizowa mojej przysigi ani w uczciwy, ani w nieuczciwy sposb. To nieszczcie spotyka mnie z powodu niegodziwoci mojego zamiaru, bo inaczej nic nie zdoaoby mnie powstrzyma w jego realizacji. Ta niezwyka istota, ktra stoi przede mn uniemoliwiajc mi dalszy ruch, jest czym absolutnie niezwykym. Stoi przede mn jak wymierzone we mnie bero boskiej kary. Nie potrafi jej rozpozna mimo moich wysikw. Z ca pewnoci jest ona owocem mojej grzesznej determinacji, aby dokona tego podego czynu. Stoi przede mn, aby pokrzyowa moje plany. Wida niezrealizowanie tej przysigi jest mi przeznaczone. Mj wasny wysiek niewiele pomoe, skoro taki jest wyrok losu. Nie pozostaje mi nic innego, jak prosi o ochron iw. On obroni mnie przed tym wzniesionym nade mn berem boskiej kary. On, ktry jest mem Umy i rdem wszystkiego, co korzystne, ktry jest nazywany rwnie Kapardin (wicy swe wosy w ciki wze) i nosi naszyjnik z ludzkich czaszek, ktry olepi niegdy podczas ofiary Dakszy jego kapana Bhag i ktry nosi imi Rudra i Hara. On sw ascez i odwag przewysza wszystkich bogw. Bd szuka ochrony u tego boga uzbrojonego w trjzb. Awatthaman zszed na ziemi ze swego rydwanu i zacz wychwala Najwyszego Boga iw mwic: O Stwrco i Panie Wszechwiata o tysicu imion, u Ciebie szukam ochrony. Ty zawsze realizujesz swoje zamiary i luby. O Panie z szyj w Ksiga X Opowie 104 243
niebieskim kolorze od poknitej trucizny, Ty nie masz ani pocztku, ani koca i wystpujesz w niezliczonej iloci form. Wszechwiat jest Twoj form. Nikt nie potrafi znie Twego widoku w Twej prawdziwej formie, a tym bardziej Ci pokona. Zamieszkujesz tereny kremacji zwok i jeste Panem rnych grup duchw. Towarzyszy Ci wiele istot o przeraliwym wygldzie. Trzymasz w doni maczug zdobion z ludzkiej czaszki, a Twe czoo zdobi trzecie oko. Jeste boski i ksiyc ozdabia Twoje czoo. Jeste krysztaowo czysty. Z Ciebie wypywa Brahman. Jeste Brahm. Jeste brahmacarinem oddanym surowej ascezie. Twoim pojazdem jest ociay byk. Jeste nieskoczony, niepohamowany, niezmierzony i ochraniasz wszystkie cztery wiartki nieba. Przewyszasz wszystko. Ja sam oczyszczajc moj dusz tak trudn do oczyszczenia z ca sw jake niewielk w porwnaniu z Twoj si oddaj cze Tobie, ktry zniszczye trjmiasto demonw i goszc Tw chwa skadam Tobie w ofierze samego siebie. Skupiajc na Tobie ca moj uwag u Ciebie szukam ochrony. Szukajc wyjcia z tej straszliwej sytuacji, w ktrej si znalazem, skadam Ci w ofierze wszystkie pi elementw, z ktrych zbudowane jest moje ciao. Zaakceptuj, prosz, moj ofiar. Przed synem Drony pojawi zoty otarz, na ktrym pon ogie ofiarny owietlajc swym splendorem wszystkie kierunki przestrzeni. Pojawiy si tam rwnie rne istoty o potwornych ksztatach, z ktrych ust i oczu sypa si ogie, i ktre miay liczne stopy i ramiona ozdobione opaskami ze zota. Niektre wyglday jak sonie, a inne jak gry. Miay twarze krlikw, dzikw, wielbdw, koni, szakali, niedwiedzi, kotw, tygrysw, wron, map, ww i papug. I kada z tych istot otoczona bya blaskiem. Pojawiy si ich tysice, wszystkie uzbrojone w rne rodzaje broni. Ciaa niektrych pokrywa kurz, inne pokryy swe twarze popiem. Wszystkie te istoty bdce towarzyszami iwy z sercami wypenionymi radoci biy w bbny i dy w swe konchy. Niektrzy piewali i taczyli gono krzyczc i podskakujc do przodu, do tyu i na boki. Zdolni do zniszczenia kadego wroga wyposaeni byli w bezgraniczn odwag. Utrzymywali si przy yciu wypijajc krew i tuszcz innych zwierzt i poerajc ich ciaa i wntrznoci. Rozgniewani wypijali krew i tuszcz wszystkich wrogw Brahmy. Pili rwnie som. Zdolni byli do obalenia caego firmamentu razem ze socem, ksiycem i gwiazdami i do wytpienia wszystkiego, co stworzone. Nie znali uczucia lku i byli zdolni do zniesienia nawet gniewu iwy. Robili zawsze to, co chcieli i w ten sposb byli Panami wszystkich Panw trzech 244 Mikoajewska Mahabharata
wiatw. Angaujc si ustawicznie w wesoe gry byli mistrzami mowy i zdobywszy wszystkie osiem rodzajw boskich atrybutw byli cakowicie pozbawionymi pychy. Ich bohaterskie czyny zdumieway nawet iw, ktremu zawsze oddaj cze i ktry jest dla nich przedmiotem najwikszego uwielbienia. iwa wielbiony przez nich w mylach, mowie i uczynkach zawsze ich ochrania, jakby byli jego wasnymi dziemi. Stali si jego towarzyszami ofiarujc mu sw ascez i samo-kontrol. Wszyscy ci niezliczeni potworni towarzysze iwy owietlajc przestrze swoim wasnym wiatem zbliali si do syna Drony miejc si, krzyczc i bijc w bbny. Przybywali tu ze wszystkich stron goszc chwa iwy i pragnc uhonorowa Awatthamana, zbada si jego energii i zobaczy nocn rze w obozie Pandaww. Cho potrafili wzbudzi strach we wszystkich trzech wiatach ju samym swym widokiem, Awatthaman nie odczuwa lku. Ze swym ukiem w doni ochranianej skr iguany skada iwie w ofierze swoj wasn ja. W jego akcie ofiarnym jego uk by podsycajcym ogie drewnem, strzay czerpakiem sucym do wlewania oczyszczonego tuszczu, a jego wasna dusza wlewanym do ognia oczyszczonym tuszczem. Rozgniewany i gwatowny syn Drony wypowiadajc pokutne mantry skada w ofierze swoj dusz. Awatthaman oddajc w swym rytuale ofiarnym cze iwie w jego przeraliwej formie Rudry rzek: O Duszo Wszechwiata, ja, syn bramina Drony wywodzcy si z linii Angirasa, zamierzam wla do ognia moj dusz, bo nie potrafi zniszczy swego wroga. W tej godzinie nieszczcia z sercem skupionym na medytacji oddaj Ci w ofierze sw dusz. W Tobie s wszystkie ywe istoty i Ty w nich jeste. W Tobie wystpuje zgromadzenie wszystkich najwyszych atrybutw. Jeste ucieczk dla wszystkich ywych istot. Zaakceptuj, prosz, moj ofiar. Awatthaman wstpi na otarz ofiarny i zanurzy si w pomieniach ognia ofiarnego. iwa widzc go stojcego bez ruchu w pomieniach ze wzniesionymi w gr domi ukaza si przed nim w swej wasnej formie i rzek: O Awatthaman, nikt nie jest mi droszy od Kryszny, ktry zawsze czci mnie sw prawoci, czystoci, prawdomwnoci, wybaczaniem, cierpliwoci i ascez zarwno w mylach, jak i w sowach i uczynkach. To na jego prob i chcc go uhonorowa zgodziem si, e podczas tej wojny bd ochrania Pacalw przy pomocy rnego rodzaju iluzji. Oni jednak take podlegaj prawu Czasu i okres ich ycia na ziemi dobieg wanie koca. Ksiga X Opowie 104 245
Po wypowiedzeniu tych sw boski iwa wrczy synowi Drony ostry i wspaniay miecz i nastpnie wstpi w jego ciao. Awatthaman wypeniony przez t bosk istot zapon niezwyk energi i wol walki. I gdy wkracza do obozu Pandaww jako sam Rudra, mia za swych towarzyszy rakszasw i rne niewidzialne istoty.
4. Awatthaman zabija zabjc swego ojca, Dhrisztadjumn, jak zwierz ofiarne zamykajc przed nim drog do nieba
Sandaja kontynuowa: O krlu, Kritawarman i bramin Krypa czekali na syna Drony u wejcia do obozu Pandaww. Na ich widok jego serce wypenio si radoci. Rzek: O wojownicy, jestemy zdolni do zniszczenia caej kasty kszatrijw, c wic dopiero mwi o tych niedobitkach armii Pandaww pogronych w gbokim nie. Dziaajmy razem tak, aby nikomu nie udao si uciec przed mierci. Awatthaman bez lku wszed do obozu Pandaww i po rozpoznaniu drogi skierowa swe kroki w kierunku namiotu Dhrisztadjumny, ktry miertelnie zmczony po caym dniu walk pogry si w zasuonym odpoczynku. Podobnie wszyscy inni Pacalowie spali gbokim snem zasuonych. Po wejciu do jego namiotu Awatthaman zobaczy tego zabjc swego ojca picego na kosztownym ou przykrytym kosztownymi przecieradami, ozdobionym kwiatami i skropionym kosztownymi perfumami. Zbliy si do jego oa i swym kopniciem obudzi niespodzie- wajcego niczego Dhrisztadjumn, ktry rozpoznajc go prbowa szybko zerwa si z oa. Zanim jednak zdoa to uczyni, Awatthaman uchwyci go za wosy i swymi potnymi ramionami przycisn go do ziemi. Dhrisztadjumna przeraony i nie w peni przytomny nie potrafi si z jego ucisku wyzwoli. Awatthaman kopa sw wijc si w spazmach i dziko krzyczc ofiar w gardo i pier chcc go zabi. Dhrisztadjumna broni si drapic go swymi paznokciami. Rzek sabym gosem: O synu Drony, zabij mnie przy pomocy swej broni, abym mg zgin jak wojownik i dosta si do regionw wyznaczonych dla sprawiedliwych. Awatthaman krzykn: O niegodziwcze, region, do ktrego chcesz si dosta, jest niedostpny dla zabjcy swego nauczyciela i bramina. Nie zasugujesz na mier od uderzenia rycerskiej broni. Po wypowiedzeniu tych sw ponc gniewem zacz uderza go i kopa z potworn si, zabijajc w kocu sw ofiar tak jak lew zabija sonia. Odgosy walki obudziy ony Dhrisztadjumny, ktre widzc jak Awatthaman masakruje go z 246 Mikoajewska Mahabharata
niewyobraaln si, krzyczay z przeraenia mylc, e zosta on zaatakowany przez jak nadludzk istot. Awatthaman po zabiciu Dhrisztadjumny opuci jego namiot wypeniajc wszystkie punkty przestrzeni swym przeraliwym wrzaskiem i wsiadszy do swego rydwanu ruszy w gb obozu z zamiarem kontynuowania zabijania swych wrogw. Po odjedzie Awatthamana kobiety i stranicy uderzyli w straszliwy lament budzc picych wojownikw, ktrzy ubierali szybko swe zbroje i biegli w kierunku namiotu swego naczelnego wodza chcc si dowiedzie, co si stao. Przeraone ony zabitego woay: O wojownicy, cigajcie t przeraliw istot, ktra zabia naszego ma, i zabijcie j bez wzgldu na to, czy jest demonem rakszas, czy czowiekiem. Nie potrafiymy jej rozpozna. Jednake zanim zdezorientowani wojownicy Pacalw zdoali oprzytomnie, zostali zaatakowani przez syna Drony i wszyscy zginli od uruchomianej przez niego niebiaskiej broni Rudry. Nastpnie Awatthaman zabi picego ksicia Pacalw, Uttamaudasa, kopic go w gardo i pier. Judhamanju syszc miertelnie charczenie swego brata i widzc straszliw posta jego zabjcy myla, e jego brat zosta zabity przez rakszas i uderzy go w pier swoj maczug. Awatthaman uchwyci go za wosy i zadusi go jak zwierz ofiarne. Podobnie zabi wielu innych wojownikw, ktrzy nie zdoali si obudzi mimo czynionego przez niego haasu. Wielu innych zabija mieczem. Pokryty krwi ze wzniesionym do gry mieczem iwy przybra przeraliw i nadludzk form budzc powszechny lk.
5. Awatthaman zabija piciu synw Draupadi, ikhandina i wszystkich pozostaych wojownikw Pandaww
Sandaja kontynuowa: O krlu, Awatthaman i jego dwaj towarzysze buszowali po obozie Pandaww zabijajc wszystko, co ywe. Haas, ktrzy czynili obudzi piciu synw Draupadi i pozostajcych przy yciu Somakw. Dowiedzieli si szybko o mierci Dhrisztadjumny i uchwyciwszy w donie swe uki wyszli synowi Drony naprzeciw zalewajc go potokami strza. Do walki ruszy rwnie ikhandin na czele Prabhadrakw. Awatthaman odpowiedzia gradem swych strza. Mylc o mierci swego ojca i szukajc zemsty rozpala si coraz wikszym gniewem. Zeskoczy na ziemi ze swego rydwanu i ruszy do walki z synami Draupadi trzymajc w jednej doni tarcz ozdobion setk ksiycw, a w drugiej swj niebiaski miecz ze zot rkojeci. Pratiwindhj, syna Judhiszthiry, pozbawi ycia uderzajc go w brzuch. Widzc Ksiga X Opowie 104 247
to syn Bhimy, Sutasoma, uderzy w rewanu syna Drony sw lanc i ruszy w jego kierunku trzymajc w doni nagi miecz. Syn Drony jednake jednym uderzeniem swego miecza obci mu cae rami, a nastpnym uderzy go w bok powodujc jego mier. Na ten widok syn Nakuli, atanika, uchwyci koo rydwanu i wyrzuci je w kierunku Awatthamana uderzajc go w pier. Syn Drony w rewanu uci mu gow. Syn Sahadewy, rutakarman, sw kolczast maczug uderzy Awatthamana w lew skro. Awatthaman w rewanu uderzy go swym niebiaskim mieczem w twarz pozbawiajc go ycia. Heroiczny syn Arduny, rutakriti, zasypa Awatthamana deszczem strza. Awatthaman w rewanu uci mu gow ozdobion zotymi kolczykami. ikhandin widzc mier synw Draupadi zbliy si do syna Drony i zasypa go rnego rodzaju broni trafiajc go sw strza midzy brwi. Rozgniewany tym Awatthaman zbliy si do niego i swym niebiaskim mieczem przeci go na dwoje. Nastpnie pozabija wszystkich synw, wnukw i zwolennikw krla Drupady. Po wyciciu w pie wszystkich Pacalw zniszczy doszcztnie pozostajcych cigle przy yciu onierzy krla Wiraty. Czyniona przez niego rze bya straszliwa. Ci, ktrzy jeszcze nie zginli patrzyli ze zgroz na t mier-Noc, ktra przysza do nich w swej ucielenionej formie. Czarna o krwawych oczach i zakrwawionych ustach, pomazana szkaratn maci, ze szkaratn girland zdobic jej szyj, w jednej czerwonej sukni ze mierteln ptl w doni nucc ostatni sylab ycia staa przed ich oczami, aby zabra ze sob ludzi, konie i sonie zwizanych razem jej mierteln ptl. W jednej wizce zabieraa ze sob rne dusze ze zmierzwionymi wosami i wielkich wojownikw na rydwanach pozbawionych swej broni. Od momentu rozpoczcia si tej wojny wojownicy Pandaww widzieli kadej nocy w swoich snach jej przeraliw posta, jak zabiera ze sob picych herosw zabija- nych przez ukrytego za jej plecami syna Drony. Dzi, gdy ich los do koca si wypenia, oddajc jej swe ycie przypominali sobie swoje przeraliwe sny. Awatthaman w swym szalestwie przy pomocy swych strza i miecza pustoszy obz Pandaww wysyajc do krlestwa boga mierci Jamy wszystkich wojownikw, ktrzy dopiero co obudzeni dwikami bitwy nie zdyli uchwyci broni i zaoy zbroi olepieni cigle przez sen i pozbawieni zmysw. Bez litoci skada ich w ofierze mierci-Nocy. W obozie Pandaww zapanowa straszliwy chaos. Sposzone sonie i konie tratoway lecych na ziemi rannych, jak i tych, co nie zdoali si obudzi. W ciemnociach nocy i chmurach kurzu 248 Mikoajewska Mahabharata
ojcowie nie poznawali synw, a bracia braci. Zdezorientowani zaczli rwnie zabija si nawzajem. Niektrzy chcc ratowa swe ycie ruszyli ku bramom obozu szukajc ucieczki, lecz tam byli natychmiast zabijani przez Kritawarmana i Kryp, ktrzy nie mieli dla nich litoci i nie pozwolili nikomu uciec. W kocu, dwaj wojownicy Kauraww wspomagajcy syna Drony speniajc jego yczenie podpalili obz Pandaww rozniecajc ogie w trzech miejscach. W owietlonym ogniem obozie Awatthaman kontynuowa swoj straszliw rze. Swym boskim mieczem rozupywa wojownikw Pandaww na p, jakby byli odygami sezamu. Obcina ramiona ozdobione zotem razem z domi ciskajcymi bro, gowy i uda potne jak trby sonia, donie i stopy. Krc po caym obozie w samym rodku nocy zabi ich tysice. Padajcy na ziemi onierze sdzili, e zostali zaatakowani podczas snu przez rakszasw, ktrym nie potrafi si przeciwstawi pod nieobecno Kryszny i piciu Pandaww spdzajcych noc na terenie witego brodu Oghawati. Nie mogli bowiem uwierzy, eby ta straszna rze moga by czynem kogo spord Kauraww. Tej straszliwej nocy oszalay z gniewu syn bramina Drony wspomagany przez Kritawarmana i Kryp nie pozostawi w obozie Pandaww ani jednej ywej duszy bdc jak iwa w swej przeraliwej formie Rudry niszczcy swym gniewem wszystko na koniec eonu. Ziemia przesiknita krwi pokrya si trupami ludzi i zwierzt, wrd ktrych grasoway przeraliwe i okrutne misoerne bestie o potwornych ksztatach budzc strach samym swym widokiem. Wiele z nich miao wosy zwizane w ciki wze, masywne uda, wielkie brzuchy i po pi stp. Ich palce rosy w przeciwnym kierunku, ich gosy byy przeraliwe. Zdobili ciaa pasami dzwoneczkw. Wiele z nich miao niebieskie szyje. Przybyy na to straszliwe pobojowisko ze swymi dziemi i onami. Niektre opite krwi taczyy w radosnej ekstazie, inne opite ludzkim tuszczem i w peni nasycone biegay nago wrd trupw. Przybyy ich tam cae miliony. O poranku Awatthaman pozostawiajc za sob same zgliszcza opuci obz Pandaww. Miecz, ktrego nie wypuszcza z doni zrs si z jego doni. Po przejciu tej nocy ciek Bezprawia, ktrej unika kady uczciwy wojownik, wyglda jak ogie koca eonu po skonsumowaniu wszystkich ywych istot. Dokonujc tego przeraliwego czynu i realizujc w ten sposb sw przysig uciszy swj bl spowodowany mierci swego ojca. Po nocnej inwazji na pogrony we nie obz Pandaww pozostawi go o poranku pogrzebany w wiecznej ciszy mierci. U bram obozu Ksiga X Opowie 104 249
doczyli do niego jego dwaj wierni towarzysze, Kritawarman i Krypa. Wszyscy trzej opowiadali sobie z radoci o swych uczynkach cieszc si, e ci, ktrzy wymordowali wszystkich Kauraww, sami zostali wymordowani. W tym miejscu krl Dhritarasztra przerwa Sandaji jego opowiadanie i rzek: O Sandaja, dlaczego Awatthaman dopiero teraz w podobny sposb zniszczy Pandaww? Dlaczego uczyni to dopiero teraz, gdy Bhima zada ju Durjodhanie swj miertelny cios. By on przecie zawsze tako samo oddany sprawie mojego syna. Sandaja rzek: O krlu, syn Drony mg dokona tej straszliwej masakry jedynie za zgod iwy i pod nieobecno Kryszny, piciu braci Pandaww i Satjaki. Ponadto zdoa dokona tego straszliwego czynu tylko dlatego, e napad na obz Pandaww podczas snu.
6. Awatthaman, Kritawarman i Krypa zadawalaj umierajcego Durjodhan informujc go o masakrze
Sandaja opowiada dalej: O krlu, Awatthaman, Krypa i Kritawarman po spowodowaniu masakry w obozie Pandaww gratulowali sobie nawzajem sukcesu i padali sobie w ramiona. Mwili: O wojownicy, dzisiejszej nocy zginli wszyscy Pacalowie i wszyscy synowie Draupadi. Zginli rwnie wszyscy Somakowie i Matsjowie. Spieszmy si, aby mc poinformowa o tym naszego krla Durjodhan, zanim uwolni z ciaa sw dusz. Trzej wojownicy udali si pospiesznie w kierunku tego miejsca na polu bitewnym, gdzie lea miertelnie ranny Durjodhana. Zeszli ze swych rydwanw i zbliyli si do swego krla, w ktrym ju ledwie tlio si ycie. Oczy mia zamknite i co chwil wymiotowa krwi. Jego ciaem wstrzsay spazmy agonii . Liczne misoerne bestie o potwornych ksztatach otoczyy go zwartym piercieniem czekajc na jego mier. Trzej herosi uklkli koo niego pogreni w gbokim smutku i aobie. Poruszeni jego widokiem nie potrafili powstrzyma ez i swymi domi prbowali otrze z jego twarzy krew. Durjodhana majc ich u swego oa, pokrytych krwi i oddychajcych gorcym oddechem, wyglda jak otarz ofiarny, na ktrym pony trzy ognie ofiarne. Bramin Krypa rzek: O wojownicy, nikt nie potrafi oprze si wyrokowi losu, skoro nawet ten krl, ktry poprowadzi do walki jedenacie potnych armii, ley teraz we krwi na nagiej ziemi miertelnie raniony przez wroga. Jego wybijana zotem maczuga, w ktrej uyciu by prawdziwym mistrzem, ley u jego boku. 250 Mikoajewska Mahabharata
Nigdy z ni si nie rozstawa. Ley obok niego jak wierna ona nawet teraz, gdy jego dusza przygotowuje si, aby rozpocz sw wdrwk do nieba. Spjrzcie na to straszliwe odwrcenie losu przyniesione przez starzejcy si Czas. On, ktry podporzdkowa sobie wszystkich krlw, pokonany przez wroga gryzie teraz ziemi otoczony przez dzikie bestie czekajce na jego mier, aby mc zaspokoi swj gd jego ciaem! Awatthaman lamentowa: O Durjodhana, jake Bhima mg pokona ciebie, mistrza w walce na maczugi! Ten niegodziwiec mg tego dokona jedynie przy pomocy oszustwa. Wida na tym wiecie nie ma nic potniejszego od starzejcego si Czasu, skoro nawet ty zostae pokonany przez wroga. Haba Bhimie z powodu jest podego uczynku. Haba Krlowi Prawa, ktry pozwoli na to, aby Bhima kopn ci lecego na ziemi w tw krlewska gow. Wszyscy wojownicy bd go za to potpia dopty, dopki bdzie istnia wiat. Ty sam ginc w walce zrealizowae do koca swj obowizek wojownika i bramy nieba stoj przed tob otworem. Swymi czynami zdobye najwysz nagrod i to nie ciebie opakuj, lecz tw matk Gandhari i twego ojca Dhritarasztr, ktrzy pozostaj na tej ziemi starzy ju i bezdzietni. C im pozostanie jak bkanie si w stroju ebraczym w poszukiwaniu poywienia? Haba Krysznie i Ardunie! Cho obaj uwaaj si za znawcw Prawa, patrzyli obojtnie na tw mier od nieuczciwego ciosu maczugi Bhimy. Haba Pandawom! Haba mnie samemu, Krypie i Kritawarmanowi, e sami nie poleglimy w walce w obronie naszego krla, zanim on sam nie usn na swym ou ze strza. Haba nam miertelnikom, e nie idziemy ladami naszego krla. To dziki tobie zdobywalimy bogactwo i moglimy wykona wielkie rytuay ofiarne. Gdzie si teraz podziejemy, skoro ty sam i inni krlowie udalicie si do nieba? Nie ciebie opakujemy, lecz nas samych, e nie moemy pody za tob, ktry sw heroiczn mierci zrealizowae swj najwyszy cel ycia. Bez ciebie bdziemy si teraz bka po ziemi pogreni w gbokiej aobie nie potrafic odnale ani spokoju, ani szczcia. Pozdrw od nas wszystkich tych wojownikw, ktrzy przed tob udali si do nieba i powiedz memu ojcu, e zabiem jego zabjc Dhrisztadjumn. Uciskaj ich wszystkich od nas. Gdy Awatthaman wypowiada te sowa, Durjodhana lea na ziemi w agonii bez zmysw. Syn Drony mwi dalej: O krlu, jeli cigle tli si w tobie cho iskierka ycia, posuchaj moich sw, ktre powinny ci ucieszy. Jedynie dziesiciu osobom udao si przey t wojn. Po stronie Pandaww jest to piciu braci Ksiga X Opowie 104 251
Pandaww, Kryszna i Satjaki, a po naszej stronie Kritawarman, Krypa i ja sam. Dzisiejszej nocy zabiem wszystkich synw Draupadi i wszystkich synw Dhrisztadjumny. Zabiem wszystkich Pacalw i Matsjw. Pomciem w ten sposb mego ojca i odpaciem im za ich czyny. Pandawowie pozostali przy yciu, lecz s bezdzietni. Utracili wszystkich swych synw. Zabiem ich wszystkich podczas snu. Samego Dhrisztadjumn zabiem jak zwierz ofiarne. Durjodhana syszc te radujce jego serce sowa odzyska na moment zmysy i otworzy oczy. Z wielkim wysikiem rzek: O synu Drony, niech ci bdzie chwaa! Ty sam majc do pomocy Kryp i Kritawarmana zdoae osign to, czego nie potrafili dokona Bhiszma, Drona i Karna. Zabie tego niegodziwca Dhrisztadjumn i jego brata ikhandina! Z racji dokonania tego czynu uwaam ci za rwnego samemu iwie-Rudrze. Niech wam dobry los sprzyja! Wszyscy spotkamy si ponownie w niebie. Durjodhana po wypowiedzeniu tych sw zamilk. Uwolniwszy si od alu z powodu mierci wszystkich swych krewnych uwolni si rwnie od swego yciowego oddechu i w czasie gdy jego ciao pozostawao cigle na ziemi, jego dusza rozpocza sw wdrwk do nieba. Po sprowokowaniu tej straszliwej wojny i rzezi sam take zgin. Koczc swe opowiadanie Sandaja rzek do Dhritaraztry: O krlu, Awatthaman, Krypa i Kritawarman poegnali twego syna swym ostatnim uciskiem i nastpnie wsiedli na swe rydwany. Armie walczce po obu stronach byy doszcztnie zniszczone. To twoja bdna polityka przyczynia si do tej straszliwej rzezi. Po mierci Durjodhany ja sam ruszyem w kierunku Hastinapury pogrony w aobie. Gdy przekroczyem bramy miasta, opucia mnie moja boska wizja, ktr obdarzy mnie prorok Wjasa, abym mg widzie wszystko, co wydarzao si na polach Kurukszetry i suy ci opowiadaniem. Niewidomy krl Dhritarasztra syszc te ostatnie sowa Sandaji ciko westchn tonc w oceanie smutku i niepokoju.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Sauptika Parva, Section I-IX. 252 Mikoajewska Mahabharata
Opowie 105 Kryszna ochrania dynasti Bharatw przed wyganiciem
1. Pandawowie dowiaduj si o nocnej masakrze w ich obozie; 2. Draupadi przysiga, e bdzie poci a do mierci, jeeli mier jej synw nie zostanie pomszczona; 3. Kryszna dowodzi, e Awatthaman jest grzeszn dusz i e bdc cigle w posiadaniu broni Brahmasira jest zagroeniem dla caego wszechwiata; 4. Awatthaman wyrzuca Brahmasir przeciw Bhimie; 5. Arduna za namow Kryszny rwnie uruchamia Brahmasir, aby zneutralizowa pocisk syna Drony; 6. Wjasa i Narada prbuj skoni Ardun i Awatthamana do wycofania pociskw; 7. Kryszna przywraca do ycia nienarodzonego jeszcze wnuka Arduny, Parikszita, i wymierza kar Awatthamanowi; 8. Draupadi akceptuje kar skazujc Awatthamana na ndzne ycie na ziemi woln od grzechu zabicia bramina; 9. Kryszna wyjania Judhiszthirze, e to sam iwa umoliwi Awatthamanowi dokonanie nocnej masakry w ich obozie.
Kryszna widzc, e Awatthaman skierowuje sw bro przeciw onom kobiet Pandaww rzek: O synu Drony, pewien bramin uprawiajcy surowe umartwienia, ktry spotka crk krla Wiraty i synow Arduny, Uttar, jeszcze w Upaplawji, rzek do niej: O niewinna, gdy wyginie caa linia Bharatw (Kurw), urodzisz syna. Twj syn bdzie nosi imi Parikszit (ten, ktry przeszed prb mierci). Proroctwo tego mdrca musi si zrealizowa. Rozgniewany sowami Kryszny Awatthaman zawoa: O Kryszna, to, co mwisz, nigdy si nie zrealizuje! Uruchomiony przeze mnie pocisk zabije pd w onie Uttary, ktry tak pragniesz ochrania. Kryszna rzek: O niegodziwcze, uderzenie twego pocisku nie bdzie bezowocne i pd umrze. Jednake, cho martwy, powrci do ycia i bdzie y dugo! Cho zostanie spalony ogniem twej broni, ja sam przywrc go do ycia. Poznaj si mojej ascezy i moj rzeczywisto! A jeli chodzi o ciebie to wszyscy mdrcy znaj ci jako grzeszn dusz i dzieciobjc. Musisz spoy owoce zrodzone z twoich grzechw. Przez trzy tysice lat bdziesz si bka samotnie po ziemi nie majc nikogo, z kim mgby zamieni cho jedno sowo. (Mahbharta, Sauptika Parva, Section XVI)
1. Pandawowie dowiaduj si o nocnej masakrze w ich obozie
Po pokonaniu Durjodhany w pojedynku przez Bhim piciu Pandaww i Satjaki za rad Kryszny i czynic zado tradycji udali si na noc nad wite brzegi strumienia Oghawati. Sam Kryszna z kolei na prob Judhiszthiry uda si do Hastinapury, Ksiga X Opowie 105 253
aby sprbowa uagodzi bl ony krla Dhritarasztry, Gandhari, z powodu mierci jej setki synw i ochroni w ten sposb Pandaww przed jej gniewem i kltw. O poranku, jeszcze przed powrotem Kryszny, nad brzeg Oghawati przyby wonica Dhrisztadjumny, ktremu jakim cudem udao si uratowa z nocnej masakry i uciec. Stan przed Judhiszthir brudny od kurzu i zalany krwi i zawoa: O Krlu Prawa, spotkao nas wielkie nieszczcie! Podczas nocy cay nasz obz zosta spustoszony przez syna Drony i wspierajcych go Kritawarmana i Kryp. Zniszczyli oni doszcztnie ca twoj armi. Wycieli j pie jak wielki las. Wszyscy synowie Draupadi oraz krla Drupady zostali przez nich zabici podczas snu! Z caego obozu ja jeden si uratowaem. Uciekem wykorzystujc moment nieuwagi Kritawarmana. Judhiszthira, cho nieugity w walce z wrogiem, na wie o tej nocnej masakrze i mierci wszystkich synw Draupadi zachwia si tracc zmysy. Jego bracia i Satjaki uchwycili go w swe silne ramiona nie pozwalajc mu upa na ziemi. Odzyskawszy zmysy rzek: O biada nam wszystkim, nawet ten, kto zdoby gboki duchowy wgld, nie potrafi przewidzie biegu zdarze. Po doszcztnym zniszczeniu wroga, zostalimy sami przez niego zniszczeni! Nasz wrg, ktry zosta przez nas zniszczony, odnis zwycistwo, a my, ktrzy zwyciylimy, zostalimy zniszczeni! Klska wyglda jak sukces, a sukces jak klka. Nasze zwycistwo jest nasz przegran. Nasze zwycistwo jest nasz klsk. Nasze zwycistwo przynioso nam aob. Zostaem dwukrotnie pokonany przez mych wrogw, raz przegry- wajc z nimi w koci i drugi raz wygrywajc z nimi wojn! Jaki sens ma nasze ycie bez naszych synw? To dla ich dobra popenilimy grzech bratobjstwa prowadzc t wojn, to dla nich walczylimy o nasze dziedzictwo. Jaki sens ma nasze zwycistwo, skoro teraz po osigniciu przez nas zwycistwa zostali oni zabici przez pokonanego przez nas wroga. Oni, ktrzy potrafili obroni si przed strzaami Bhiszmy, Drony i Karny, zostali podstpnie zabici podczas snu, gdy stracili ca sw uwag i koncentracj! Dobry los opuszcza czowieka, gdy traci sw koncentracj i moe on sta si ofiar kadego nieszczcia. W takim stanie nie potrafi on ani zdobywa wiedzy, ani walczy, ani uprawia ascezy. Nie potrafi zdobywa powodzenia, czy sawy. Nasi synowie, cho byli potni jak sam Indra, padli ofiar swego wroga wwczas, gdy utracili ca sw uwag. Zginli tak jak kupcy na swych fregatach, ktrzy po utracie swej koncentracji gin na mielinie po przepy- niciu ogromnego oceanu. 254 Mikoajewska Mahabharata
Nasi synowie, ktrych martwe ciaa le teraz na nagiej ziemi, znaleli ju sw drog do nieba. To nie ich opakuj, lecz ich matk Draupadi. Utonie ona dzi w morzu rozpaczy. Utraci swe zmysy na wie o mierci swych synw i braci Pacalw, synw krla Drupady. Jake ona zdoa unie takie nieszczcie, na ktre sobie niczym nie zasuya. Dotknita do ywego przez wie o zabjstwie jej synw i braci bdzie jak ona iwy, Sati, ktra rzucia si w pomienie ognia. Judhiszthira pogrony w aobie i z trudem powstrzymujc zy uda si w towarzystwie swych braci na teren obozu, po ktrym grasoway obecnie rne ywice si ludzkim misem bestie. Na sam widok tego przekltego miejsca nasiknitego krwi i pokrytego martwymi ciaami ich synw, przyjaci i zwolennikw on sam jak i jego bracia zdawali si odchodzi od zmysw. Judhiszthira, ktry by sprawiedliwy jak bg mierci Jama, cho myla o tym ze zgroz, wysa swego brata Nakul do Upaplawji, gdzie Draupadi mieszkaa razem z onami Dhrisztadjumny, aby sprowadzi j tutaj i powiadomi o tym straszliwym nieszczciu.
2. Draupadi przysiga, e bdzie poci a do mierci, jeeli mier jej synw nie zostanie pomszczona
Gdy Judhiszthira sta cigle w tym straszliwym miejscu w otoczeniu swych braci prbujcych uciszy jego bl, przyby tam rwnie Nakula przyprowadzajc ze sob nieszczsn Draupadi. Stana przed Judhiszthir drc na caym ciele jak palma na wietrze i upada na ziemi u jego stp. Jej twarz o oczach jak rozkwite kwiaty lotosw pociemniaa z alu wygldajc jak przykryte ciemnoci soce. Bhima podbieg do niej i podnis j z ziemi uchwyciwszy j w swe silne ramiona. Draupadi zalewajc si zami rzeka do Judhiszthiry: O mu, na wie o mierci moich synw i braci, mj al spala mnie jak pomienie ognia. Czyn syna Drony musi zosta ukarany! Przysigam, e dopki nie pozbawisz go ycia, nie rusz si std poszczc a do mierci! Bezbronna i zamana blem usiada u jego boku zdecydowana, aby rozpocz sw najsurowsz praktyk ascezy. Judhiszthira widzc jej determinacj rzek: O Draupadi, twoi bracia i synowie zginli mierci wojownika i odnaleli swoj drog do nieba. Nie wypada wic opakiwa ich mierci. A jeli chodzi o Awatthamana, to schowa si on w nieprzebytej dungli. Jake moemy wic mie pewno, e zdoamy go odnale i pokona? Ksiga X Opowie 105 255
Rozsdne sowa Judhiszthiry nie zdoay jednak zachwia jej determinacji. Rzeka: O Krlu Prawa, pozostan tutaj i bd poci tak dugo, dopki nie przyniesiesz mi klejnotu, ktry zdobi czoo syna Drony, z ktrym, jak syszaam, si narodzi! Zrozpaczona Draupadi zbliya si do Bhimy i rzek: O Bhima, jeste wojownikiem i twym obowizkiem jest mnie broni. Zabij wic tego grzesznika Awatthamana. Na caym wicie nie ma nikogo, kto dorwnaby tobie odwag i si. To ty uratowae swych braci przed poarem w Waranaweta i przed godnym demonem Hidimb. I mnie sam uratowae przed dz Kiczaki na dworze Wiraty. Zabij tego podego syna Drony. Bhima nie mogc znie widoku jej blu i ez uchwyci swj uk i majc Nakul za swego wonic wsiad na swj rydwan i zdecydowany, aby zabi Awatthamana, ruszy w kierunku gbokiej dungli podajc jego ladem.
3. Kryszna dowodzi, e Awatthaman jest grzeszn dusz i e bdc cigle w posiadaniu broni Brahmasira jest zagroeniem dla caego wszechwiata
W midzyczasie do Pandaww doczy Kryszna, ktry pospiesznie powrci z Hastinapury, aby wspiera ich w ich nieszczciu. Rzek do Judhiszthiry: O Krlu Prawa, twj heroiczny brat Bhima ruszy na poszukiwanie syna Drony, aby pomci mier synw Draupadi i w ten sposb otrze jej zy. Ruszmy czym prdzej za nim, bo zarwno nam jak i caemu wiatu grozi cigle wielkie niebezpieczestwo. Awatthaman jest grzeszn dusz i bdc cigle w posiadaniu niebiaskiej broni Brahmasira, ktr niegdy uzyska od swego ojca, jest zdolny do zniszczenia caego wszechwiata. Bramin Drona obdarowa najpierw t broni Ardun. Pniej jednak obdarowa ni rwnie swego syna, ktry prosi go o ni motywowany zazdroci. Drona uczyni to z niechci, bo doskonae zna gorczkowo swego syna. Obdarowujc go ni rzek: O synu, nawet w sytuacji najwyszego zagroenia powiniene powstrzyma si od uycia tej broni, szczeglnie przeciw czowiekowi. Po chwili rzek: O synu, gdy na ciebie patrz, obawiam si, e nie bdziesz do koca kroczy ciek sprawiedliwych. Awatthaman po usyszeniu tych gorzkich sw swego ojca w poczuciu alu zacz si wczy po caej ziemi poszukujc sukcesu. W czasie, gdy wy przebywalicie w lesie na wygnaniu, Awatthaman uda si do Dwaraki i tam zamieszka czczony przez Wrisznich. Pewnego dnia przyby na spotkanie ze mn, gdy 256 Mikoajewska Mahabharata
odpoczywaem samotnie nad brzegiem morza i rzek: O Kryszna, jestem w posiadaniu niebiaskiej broni Brahmasira, ktrej oddaj cze bogowie i gandharwowie i ktr mj ojciec uzyska niegdy od proroka Agastji praktykujc surowe umartwienia. W zamian za t bro daj mi twj dysk, ktry jest zdolny do zabicia kadego wroga. Gdy sta tak przede mn ze zoonymi domi proszc mnie uporczywie o mj dysk rzekem: O Awatthaman, wszyscy bogowie, danawowie, gandharwowie, ludzie, ptaki i we razem wzici nie dysponuj nawet jedn setn czci mojej wasnej energii. Moj broni jest uk, oszczep, maczuga i dysk. Bez obdarowywania mnie broni, ktr sam posiadasz, we sobie t spord mojej broni, ktrej pragniesz, jeeli zdoasz j utrzyma w doni i uy w walce. Awatthaman raz jeszcze wskaza na mj dysk twardy jak piorun. Rzekem: O synu Drony, skoro tak go pragniesz, we go sobie. Awatthaman uchwyci mj dysk lew doni, ale nie zdoa go nawet poruszy. Uchwyci go wwczas praw doni, lecz cho uy caej swej siy, nie zdoa go podnie. Jego klska napenia go smutkiem. W kocu, gdy zobaczyem, e zaniecha dalszych prb i wycofa swe serce ze swego celu, rzekem: O Awatthaman, nikt poza tob nie prosi mnie nigdy o moj bro. Ani Arduna, ktry zadowoli sw walk iw i ktremu z przyjani oddabym nawet sw wasn on, ani mj syn Pradjumna, ktrego otrzymaem uprawiajc przez dwanacie lat surowe umartwienia, ani Paraurama i nikt inny nie wypowiedzia proby podobnej do twojej. Powiedz mi, z kim chciae walczy i kogo chciae pokona przy pomocy mojego dysku? Awatthaman rzek: O Kryszna, to z tob chciaem walczy po oddaniu ci nalenej czci. Z t intencj poprosiem ci o twj dysk, ktry wychwalaj zarwno bogowie jak i danawowie. Gdybym go zdoby, nikt w caym wszechwiecie nie byby w stanie mnie pokona. Teraz jednak, gdy nie udao mi si zrealizowa mojego celu, zamierzam opuci Dwarak. Twoja bro pozostaje z tob, ktry jeste wrd wszystkich najbardziej przeraliwy. W caym wiecie nie ma bowiem nikogo, kto byby w stanie posiada twoj bro. Zgodnie ze sw zapowiedzi syn Drony opuci Dwarak zabierajc ze sob wiele koni, bogactwo i klejnoty. Kryszna zakoczy sw mow mwic: O Judhiszthira, Awatthaman jest mciw i niegodziw dusz, niespokojn i okrutn. Ruszmy czym prdzej ladami Bhimy, ktry szuka jego mierci. Musimy ochrania przed nim Bhim, bo w jego posiadaniu znajduje si niebiaska bro Brahmasira, na ktr nie Ksiga X Opowie 105 257
ma przeciw-siy i ktra jest zdolna do zniszczenia caego wszechwiata.
4. Awatthaman wyrzuca Brahmasir przeciw Bhimie
Kryszna wsiad na swj rydwan wyposaony we wszelkiego rodzaju bro cigniony przez cztery ogiery pochodzce z hodowli Kambhodw o imionach Saiwja, Sugriwa, Meghapuszpa i Balahaka, ktrych szyje zdobiy girlandy ze zota. Ich uprz bya w kolorze porannego soca. Zoty proporzec Kryszny z wizerun- kiem wroga ww, syna Winaty, Garudy, bdcy ucielenieniem Prawdy, ozdabia jego rydwan swym splendorem. Obok Kryszny, po jego obu stronach, usiedli Judhiszthira i Arduna. Wygldali jak dwaj bliniacy Awinowie siedzcy obok Indry. Konie Kryszny ruszyy z szybkoci wiatru i ju wkrtce ujrzeli Bhim na swym rydwanie, ktry ponc gniewem pdzi w kierunku brzegu rzeki, gdzie dostrzeg proroka Wjas w otoczeniu licznych mdrcw. Wrd nich siedzia Awatthaman ubrany w szat zrobion z trawy kua, pomazany oczyszczonym tuszczem i pokryty popioem. Bhima pdzi w jego kierunku z napitym ukiem. Syn Drony widzc Bhim z ukiem gotowym do strzau i tu zanim rydwan Kryszny poczu silny gniew i niepokj sdzc, e nadesza jego ostatnia godzina. Skupiajc swe myli zacz wypowiada odpowiednie mantry przywoujc niebiaski pocisk Brahmasir. Lew rk uchwyci dbo trawy kua i przy pomocy swych witych mantr przeksztaci je w ten straszliwy niebiaski pocisk, ktry wyrzuci w kierunku Bhimy krzyczc: O niebiaski pocisku, zniszcz wszystkich Pandaww! Na widok tej straszliwej broni w doni Awatthamana wszystkie trzy wiaty zamary z przeraenia. Ogie, ktry narodzi si z tego dba trawy by zdolny do skonsumowania wszystkich trzech wiatw tak jak bg mierci Jama niszczcy wszystko na koniec eonu.
5. Arduna za namow Kryszny rwnie uruchamia Brahmasir, aby zneutralizowa pocisk syna Drony
Kryszna zrozumiawszy intencj syna Drony, zanim jeszcze wyrzuci swj pocisk, rzek do Arduny: O Arduna, nadszed wanie waciwy moment na uycie niebiaskiej broni, z ktr zapozna ci bramin Drona i ktra jest zdolna do zneutralizowania tej samej broni uytej przez Awatthamana. Ochro przy jej pomocy siebie samego i swych braci. 258 Mikoajewska Mahabharata
Arduna zszed z rydwanu Kryszny na ziemi i naoy na ciciw swego uku odpowiednie ostrze. yczc dobra synowi swego nauczyciela, swym braciom i majc na uwadze wasne dobro odda cze bogom i wszystkim tym, ktrych stawia wyej od siebie i majc na uwadze dobro wszystkich wiatw uwolni ze swego uku ten przeraliwy pocisk kierujc go przeciw pociskowi Awatthamana. Przecinajcy powietrze pocisk lecia w kierunku identycznego pocisku wyrzuconego przez syna Drony ponc jak niszczcy wszystko ogie koca eonu. Towarzyszyy mu sypice si z nieba meteory. Niebiosa przybray swj przeraliwy wygld rozbrzmiewajc gonym grzmotem. Ziemia draa. Wszystko, co ywe rzucio si w panice do ucieczki.
6. Wjasa i Narada prbuj skoni Ardun i Awatthamana do wycofania pociskw
Nagle, gdy te dwa pociski leciay ju przeciw sobie spalajc po drodze wszystkie trzy wiaty, przed Ardun i Awatthamanem ukazali si dwaj wielcy riszi, Narada, ktry jest dusz w kadej ywej istocie oraz prorok Wjasa chcc nakoni ich do pokoju. Mdrcy ci obeznani z wszelkiego rodzaju obowizkami, wyposaeni w wielk energi i pragncy dobra wszystkich ywych istot stanli pomidzy dwoma leccymi w swoim kierunku pociskami bdc sami jak dwa ponce ognie. Czczeni przez bogw i danaww i nie do pokonania przez adn si chcieli w ten sposb zneutralizowa energi tych dwch pociskw i uratowa przed zniszczeniem cay wszechwiat. Zawoali: O herosi, co czynicie! Brahmasiry nie wolno bezkarnie uy przeciw czowiekowi! Arduna widzc tych dwch mdrcw o splendorze ognia natychmiast nastawi sw myl na wycofanie pocisku. Rzek: O wielcy mdrcy, uyem tej broni z intencj zneutralizowania pocisku mego wroga. Jeeli wycofam uruchomiony przez ze mnie pocisk, Awatthaman z ca pewnoci spali nas ogniem swego pocisku. Wy sami jestecie jednak rwni bogom. Obrocie wic nas i cay wszechwiat przed zniszczeniem przez syna Drony przy pomocy tylko wam znanych rodkw. Arduna po wypowiedzeniu tych sw wycofa uruchomiony przez siebie pocisk, cho jego wycofanie jest niezwykle trudne nawet dla bogw uywajcych go w walce z demonami. Bro ta narodzia si z energii Brahmy i nikt o nieczystej duszy nie potrafi jej wycofa, jeeli zostaa ju raz uruchomiona. Wycofa j mg tylko ten, kto wid ycie brahmacarina i realizowa swe przysigi. Jeeli bro t bdzie prbowa wycofa kto o nieczystej duszy, Ksiga X Opowie 105 259
bro ta skieruje si przeciw niemu ucinajc mu gow i niszczc doszcztnie jego bro. Arduna wid ycie brahmacarina i po zdobyciu tego pocisku, ktry by nieomal nie do zdobycia, nigdy go nie uruchomi przeciw czowiekowi, nawet wwczas gdy znajdowa si w sytuacji kracowego zagroenia. Oddany Prawdzie i wyposaony w wielki heroizm zawsze by posuszny tym, ktrzy stali wyej od niego i majc czyst dusz potrafi wycofa uruchomion Brahmasir. Syn Drony, Awatthaman, cho sysza rwnie sowa dwch mdrcw, nie potrafi wycofa wyrzuconego pocisku przy pomocy swej wasnej energii. Czujc si bezsilny i nie mogc speni ich proby rzek: O wielcy prorocy, znalazszy si w kracowym niebezpieczestwie i obawiajc si o moje ycie wyrzuciem t przeraliw bro przeciw Bhimie, ktry popeni grzech zabijajc Durjodhan przy pomocy nieuczciwego ciosu. Uruchomiem j bdc nieczyst dusz i nie miem jej teraz wycofa. Wyrzuciem j chcc zniszczy Pandaww i ona ich zniszczy. Dokonaem tego grzesznego czynu motywowany gniewem. Wjasa rzek: O Awatthaman, Arduna uwolni Brahmasir. nie kierujc si ani gniewem, ani chci zniszczenia ciebie. Chcia przy jej pomocy zneutralizowa twj pocisk. Na nasz prob wycofa j. On jest znawc wszelkiej broni i nawet zdobywszy znajomo Brahmasiry od twego ojca nigdy nie zszed ze cieki wojownika i nie uy jej w niewaciwy sposb. Arduna jest rwnie cierpliwy jak uczciwy. Dlaczego wic szukasz sposobu na zniszczenie takiej osoby jak on i jego bracia? Brahmasira to bro tak przeraliwa, e nawet ten region, w ktrym zostaje ona zneutralizowana, dowiadczy suszy przez dwanacie lat. Arduna wiedzc o tym i majc na uwadze dobro wszystkich ywych istot wycofa swj pocisk, cho uycie go byo w jego mocy. Zamiast zabija Pandaww, powiniene ich ochrania, tak jak powiniene ochrania krlestwo i swoj wasn ja. We to wszystko pod uwag i wycofaj swoj bro. Oczy swe serce z gniewu i zapewnij Pandawom bezpieczestwo. Judhiszthira nigdy nie chcia zdoby zwycistwa dziki grzesznym czynom. Oddaj mu klejnot, ktry ozdabia twe czoo, a on w zamian daruje ci ycie. Syn Drony rzek: O wity mdrcu, klejnot, ktry ozdabia moje czoo jest wart wicej ni cae bogactwo Kauraww i Pandaww razem wzite. Ten, kto go nosi uwalnia si od lku przed bogami, danawami i wami. Nie obawia si rwnie rakszasw i zodziei. Takie s zalety tego klejnotu i nie powinienem go w adnym razie utraci. Skoro jednak uwaasz, e powinienem si z nim rozsta, oddam w twe rce mj klejnot jak i siebie samego. 260 Mikoajewska Mahabharata
Nie potrafi jednak zatrzyma tego dba trawy kua, ktre przybrao posta Brahmasiry. Mog jedynie zmieni jego kierunek. Zamiast w braci Pandaww skieruj ten pocisk ku onom ich kobiet czynic je bezpodne. Wjasa rzek: O Awatthaman, uczy wic tak jak mwisz i po za tym nie szukaj ju dalszych celw dla twej broni. Po uderzeniu w ona kobiet Pandaww zatrzymaj si w swym dziaaniu i opu ciek wojownika.
7. Kryszna przywraca do ycia nienarodzonego jeszcze wnuka Arduny, Parikszita, i wymierza kar Awatthamanowi
Kryszna widzc, e Awatthaman skierowuje sw bro przeciw onom kobiet Pandaww rzek: O synu Drony, pewien bramin uprawiajcy surowe umartwienia, ktry spotka crk krla Wiraty i synow Arduny, Uttar, jeszcze w Upaplawji, rzek do niej: O niewinna, gdy wyginie caa linia Bharatw (Kurw), urodzisz syna. Twj syn bdzie nosi imi Parikszit (ten, ktry przeszed prb mierci). Proroctwo tego mdrca musi si zrealizowa. Rozgniewany sowami Kryszny Awatthaman zawoa: O Kryszna, to, co mwisz nigdy si nie zrealizuje! Uruchomiony przeze mnie pocisk zabije pd w onie Uttary, ktry tak pragniesz ochrania. Kryszna rzek: O niegodziwcze, uderzenie twego pocisku nie bdzie bezowocne i pd umrze. Jednake, cho martwy, powrci do ycia i bdzie y dugo! Cho zostanie spalony ogniem twej broni, ja sam przywrc go do ycia. Poznaj si mojej ascezy i moj rzeczywisto! A jeli chodzi o ciebie, to wszyscy mdrcy znaj ci jako grzeszn dusz i dzieciobjc. Musisz spoy owoc zrodzony z twoich grzechw. Przez trzy tysice lat bdziesz si bka samotnie po ziemi nie majc nikogo, z kim mgby zamieni cho jedno sowo. Bdziesz si wczy przez rne kraje nie znajdujc dla siebie miejsca wrd ludzi. Bdzie si za tob unosi zapach gangreny i krwi i twym miejscem zamieszkania bdzie dzika dungla i ponure torfowiska. Bdziesz wczy si po ziemi trawiony przez wszystkie moliwe choroby, podczas gdy Parikszit po poznaniu nauk Wed i wszelkiej broni bdzie wada ziemi przez szedziesit lat realizujc swe obowizki krla i wojownika. Mdrzec Wjasa rzek: O Awatthaman, cho z urodzenia jeste braminem, ignorujc nas popenie okrutne uczynki kroczc ciek wojownika. Zasuye wic na kar, ktr Kryszna ci wymierzy. Ksiga X Opowie 105 261
Awatthaman rzek z pokor: O wielki mdrcu, niech wic si stanie tak, jak zarzdzi Kryszna. Wyci ze swego czoa klejnot, z ktrym si urodzi i odda go w rce Pandaww. Nastpnie na ich oczach uda si do lasu.
8. Draupadi akceptuje kar skazujc Awatthamana na ndzne ycie na ziemi woln od grzechu zabicia bramina
Po wymierzeniu kary synowi Drony i zdobyciu zdobicego jego czoo klejnotu Pandawowie z Kryszn i mdrcem Narad na czele ruszyli w kierunku swego obozu, gdzie ich ona Draupadi siedziaa bez ruchu zdecydowana na surow ascez a do mierci, jeeli Pandawowie nie zrealizuj jej yczenia ukarania mierci zabjcy jej synw. Gdy przybyli na miejsce zsiedli ze swych rydwanw i usiedli wok swej zdeterminowanej i pogronej w aobie ony. Bhima na prob Judhiszthiry poda jej klejnot z czoa syna Drony i rzek: O niewinna, ten klejnot nalecy do Awatthamana jest twj. mier twoich synw zostaa pomszczona i ich zabjca zosta unicestwiony. Uwolnij si wic od swego smutku i zaniechawszy swej godwki podejmij od nowa swe obowizki ony wojownika. Gdy Kryszna wyruszy jeszcze z Upaplawji do Hastinapury ze sw pokojow misj, rzeka do niego: O Kryszna, chc zemsty, a nie pokoju. Dopki nie zostanie pomszczona moja zniewaga w Gmachu Gry krla Dhritarasztry, dopty nie mog powiedzie, e mam mw, synw i braci i e ty sam jeste moim obroc. Twe dania byy w peni zgodne z naszym obowizkiem wojownika i dzi moemy powiedzie, e twoja zniewaga zostaa pomszczona. Spaciem wrogowi mj dug. Zabiem Durjodhan, ktry okrad nas z naszego krlestwa i wypiem krew Duhasany realizujc moj przysig. Nikt nie bdzie mg ju duej krytykowa nas za nasz bierno. Pokonalimy rwnie zabjc twych synw Awatthamana, cho ze wzgldu na nasz szacunek dla jego ojca bramina Drony i nie chcc zabija bramina, nie pozbawilimy go ycia. Zniszczylimy jednak jego dobre imi, cho pozostawilimy przy yciu jego ciao. Odebralimy mu klejnot zdobicy od urodzenia jego czoo i pozbawilimy go jego broni. Draupadi odpowiedziaa: O Bhima, pragnam jedynie spacenia dugu naszym wrogom, ktrzy wyrzdzili nam tyle za, cho nie dalimy im do tego powodu. Awatthaman z racji bycia synem bramina i waszego nauczyciela zasuguje na t sam cze, 262 Mikoajewska Mahabharata
co jego ojciec. Niech od tego momentu klejnot, ktry zdobi jego czoo, ozdabia gow Judhiszthiry, ktry jest Krlem Prawa. Judhiszthira speniajc yczenie Draupadi ozdobi sw gow klejnotem odebranym Awatthamanowi traktujc go rwnie jako dar od swego nauczyciela bramina Drony. Z gow ozdobion tym klejnotem wyglda jak szczyt gry ze wieccym nad nim ksiycem. Draupadi wyposaona w ogromn mentaln si, cho pogrona w aobie z powodu mierci swych synw, zaniechaa kontynuowania swej godwki uznajc, e wymierzona synowi Drony kara pomcia wystarczajco ich mier.
9. Kryszna wyjania Judhiszthirze, e to sam iwa umoliwi Awatthamanowi dokonanie nocnej masakry w ich obozie
Krl Prawa, dla ktrego wojna skoczya si wraz ze mierci Durjodhany, rozmyla nad grzesznym czynem Awatthamana, ktrym bya nocna masakra w ich obozie. Rzek do Kryszny: O Kryszna, jak to stao si moliwe, e Awatthaman mg zabi wszystkich naszych synw, jak i synw krla Drupady, ktrzy byli potnymi wojownikami zdolnymi do pokonania setek tysicy wroga? Jake mg zabi Dhrisztadjumn, ktrego nie potrafi pokona nawet jego ojciec Drona? C on takiego uczyni, e w konsekwencji swego czynu sam jeden zdoa zabi wszystkich tych wojownikw? Kryszna rzek: O Judhiszthira, Awatthaman szuka pomocy u najwyszego z wszystkich bogw, wiecznego iwy i dlatego sam jeden by w stanie dokona tej straszliwej rzezi. iwa jest tak potny, e potrafi obdarza tych, ktrzy go zadowol sw ascez, nawet niemiertelnoci, jak rwnie moc, ktra pozwoliaby na pokonanie samego Indry. Ja sam dawno poznaem potg iwy i znam wszystkie jego dawne czyny. On jest pocztkiem, rodkiem i kocem wszystkich ywych istot. Cay wszechwiat dziaa i porusza si dziki jego energii. Posuchaj moich opowieci o jego potdze. Dawno temu Brahma pragnc stworzy ywe istoty dostrzeg Rudr i rzek: O iwa, stwrz bez zwoki ywe istoty! Rudra rzek: O Brahma, niech tak si stanie i zanurzywszy si w wodach postanowi praktykowa surowe umartwienia tak dugo, a uzmysowi sobie wady ywych istot. Brahma nie mogc si doczeka, a Rudra uczyni to, co obieca, rozporzdzeniem swej woli przywoa do ycia inne bycie chcc je uczyni stwrc ywych istot. Bycie to widzc iw zanurzonego w wodach rzeko: O Brahma, stworzyobym ywe istoty, gdyby Ksiga X Opowie 105 263
nie byo adnego bycia narodzonego przede mn. Brahma rzek: O Bycie, jeste pierwszym narodzonym byciem i poza tob nie ma innego. Ten, na ktrego patrzysz to Sthanu (nieporuszony, supek) zanurzony w wodach. Stwarzaj wic ywe istoty wolny od niepokoju. Posuszne Brahmie Bycie stworzyo liczne ywe istoty rozpoczynajc od Dakszy, ktry stworzy wszystkie cztery gatunki ywych istot. Jednake jak tylko zostay one stworzone odczuwajc gd rzuciy si na swego stwrc pragnc go zje. Stworzone przez Brahm Bycie powrcio do niego proszc go o ochron przed wasnym potomstwem. Rzeko: O Brahma, ochraniaj mnie przed godem ywych istot i przydziel im rne i rodzaje poywienia. Brahma speniajc jego prob przypisa rnym ywym istotom spoywanie rnych zi, rolin i warzyw, i silniejszym z nim przypisa spoywanie sabszych. ywe istoty majc przypisane im rodki utrzymania si przy yciu rozproszyy si do rnych regionw i rozmnaay si w ramach swych wasnych gatunkw zadowalajc tym Brahm. Po jakim czasie Rudra unis si z wd i ujrza liczne rodzaje ywych istot rozmnaajce si moc swej wasnej energii. Rozgniewany tym widokiem spowodowa, e jego wasny organ rozrodczy znik we wntrznociach ziemi. Brahma prbujc uspokoi jego gniew rzek agodnym gosem: O Ty, ktry jeste wszystkim (Sarva), co robie tak dugo zanurzony bez ruchu w wodach? Dlaczego spowodowae, e twj wasny organ prokreacji znik we wntrznociach ziemi? iwa rzek z gniewem: O Brahma, kto inny stworzy te wszystkie ywe istoty! Jakiemu celowi miaby wic suy mj wasny organ rozrodczy? Dziki mojej ascezie stworzyem poywienie dla tych wszystkich ywych istot i te stworzone przeze mnie zioa i roliny bd rozmnaa si tak jak ci, ktrzy bd si nimi ywi! Po wypowiedzeniu tych sw pospny i rozgniewany uda si do stp gr Mendawat, aby praktykowa tam surow ascez. Kryszna kontynuowa: O Judhiszthira, gdy kritajuga dobiega koca, bogowie chcc wykona rytua ofiarny poczynili odpowiednie przygotowania postpujc cile wedug wskazwek Wed. Przygotowali wszystkie konieczne przedmioty i okreli swj udzia w spoyciu ofiary. Rudra by im nieznany i w zwizku z tym nie wyznaczyli mu udziau w ofierze. Ubrany w skr jelenia iwa widzc, e bogowie nie wyznaczyli dla niego udziau w ofierze, zapragn zniszczy ich rytua ofiarny i majc na uwadze ten cel zbudowa swj uk. 264 Mikoajewska Mahabharata
Istniej cztery rodzaje ofiary: wielka ofiara w zewntrznym z punktu widzenia jednostki makrokosmosie (loka), ofiara rnego rodzaju rytuaw, wieczna ofiara domowa i ofiara z satysfakcji, jak czowiek czerpie z korzystania z piciu elementarnych substancji i ich kombinacji (ofiara w mikrokosmosie jednostki). Wszechwiat wypywa z tych czterech rodzajw ofiary. iwa zbudowa swj uk uywajc materii pierwszego i czwartego rodzaju ofiary. Jego uk mia dugo piciu okci. Jego ciciwa zostaa zrobiona ze witej mantry Waszat nuconej podczas ofiary. Cztery elementy skadowe ofiary posuyy jako ozdoby jego uku. Rozgniewany iwa w stroju brahmacarina uzbrojony w swj uk ruszy w kierunku miejsca, gdzie niebianie uczestniczyli w swym rytuale ofiarnym. Ziemia skurczya si ze strachu na jego widok i jej gry zadray. Wiatr zamar w bezruchu, a ogie przygasa, cho karmiony oczyszczonym tuszczem. wiecce na firmamencie gwiazdy zaczy schodzi ze swego kursu. Soce zmalao, a ksiyc straci cae swoje pikno. Cae niebo pokryo si przygnbiajc ciemnoci. Przeraeni niebianie tracc orientacj nie wiedzieli, co czyni. Rudra napinajc swj uk przeszy sw strza wcielenie ofiary, ktre w formie jelenia ucieko razem z ogniem owietlajc niebo swym piknem. Po ucieczce ofiary wszyscy bogowie utracili swj cay splendor i odchodzili od zmysw. Trjoki iwa zaatakowa synw Aditi amic ramiona Sawitara, wyupujc oko Bhagi i wybijajc zby Puszany. Przeraeni tym bogowie jak i wszystkie czci skadowe rytuau zaczli w panice ucieka. Rudra widzc ich przeraenie wybuchn gromkim miechem i krcc rogiem swego uku wszystkich ich sparaliowa. Niebianie w odpowiedzi swym gonym krzykiem spowodowali, e ciciwa uku iwy pka. Pozbawiony ciciwy uk wycign si w prost lini. Bogowie z wcieleniem ofiary na czele zbliyli si wwczas do pozbawionego uku iwy prbujc go zadowoli i szukajc u niego ochrony. Wyznaczyli iwie cay ofiarowany do ognia oczyszczony tuszcz jako jego udzia w ofierze. Zadowolony przez nich iwa wyrzuci do wd swj gniew, ktry przybrawszy form ognia konsumuje ten pynny element. Zwrci tez Sawitarowi jego ramiona, Bhadze jego oko i Puszanie jego zby. Zrekonstruowa rwnie zniszczony rytua ofiarny. Gdy iwa pozby si swego gniewu, cay wiat by ponownie bezpieczny i uzdrowiony. Kryszna zakoczy swe opowiadanie mwic: O Judhiszthira, gdy iwa si rozgniewa, cay wszechwiat pogra si w chaosie, lecz gdy jest zadowolony nagradza tych, co go zadowolili. Syn Drony, Awatthaman, zadowoli iw, ktry jest wyposaony w Ksiga X Opowie 105 265
ogromn energi. I tylko dziki jego zgodzie Awatthaman potrafi zabi zarwno synw Draupadi jak i krla Drupady i mg dokona tej straszliwej rzezi w waszym obozie. Po wysuchaniu mych opowieci o potdze iwy uwolnij swj umys od cierpienia i pomyl o tym, co naley czyni dalej. Czowiek jest bezsilny wobec wyrokw losu. Sam syn Drony nie byby w stanie dokona tego straszliwego uczynku. Mg go dokona jedynie dziki asce Najwyszego Boga iwy.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Sauptika Parva, Section X-XVIII.
Ksiga XI
Stree Parva
(w trzech opowieciach)
Ksiga XI Synopsis 269
Synopsis
Ksiga XI Mahabharaty, Stree Parva, opisuje pierwszy dzie po zakoczeniu wojny Kauraww z Pandawami, ktra przyniosa mier wszystkim Kaurawom i pozostawia przy yciu piciu braci Pandaww bez potomstwa, i bez nadziei na potomstwo, bo wszys- tkie ich ony moc broni Awatthamana stay si bezpodne. Jedynym ich potomkiem jest nienarodzony jeszcze Parikszit, syn Abhimanju i Uttary, ktremu Kryszna dziki swej boskiej mocy przywrci ycie. W wojnie tej wygina te prawie cakowicie caa kasta wojownikw zaangaowana w t wojn. W Hastinapurze jak i w innych krlestwach na ziemi pozostay gwnie kobiety opakujce mier swych ojcw, mw, braci, synw, wnukw i innych krewnych. Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra i jego ona Gandhari staj w obliczu koniecznoci powitania zwyciskich Pandaww, ktrzy zabili ich synw i wykonania rytw pogrzebowych dla niezliczonej liczby wojownikw polegych na polach Kurukszetry. To oni s najwysz wadz Bharatw, ktrzy przez osiemnacie dni zabijali si nawzajem. Cho wiedz, e Pandawowie traktowali ich zawsze jak ojca i matk i e win za t wojn ponosz ich synowie Kaurawowie, nie potrafi uspokoi swych serc i uwolni si od alu z powodu mierci swych synw i od gniewu w stosunku do Pandaww. Pandawowie, ktrych zwycistwo wyglda raczej jak przegrana, rozumiej ich uczucia i obawiaj si ich gniewu i kltwy. Krl Dhritarasztra wysuchawszy sprawozdania swego wonicy Sandaji z osiemnastu dni bitwy cznie z nocn masakr w obozie Pandaww przebywajc w swym paacu ugina si pod wpywem swych emocji i co chwil traci zmysy. Sandaja prbuje go uspokoi przypominajc mu, e to on sam i jego synowie dopro- wadzili do tej wojny swoimi dziaaniami i e teraz jego al nie przyniesie nic dobrego, tylko dalsze nieszczcie. Radzi mu, aby szuka uspokojenia w swej wasnej jani i wiedzy, i zamiast tkwi w niszczcej ja rozpaczy przystpi do realizacji swych krlewskich obowizkw i uda si na pola Kurukszetry, aby wykona dla polegych ryty pogrzebowe. Widura widzc, e sowa Sandaji nie zdoay na dugo uspokoi Dhritarasztry rozwija rozpoczty przez niego wtek i poucza niewidomego krla o rdach cierpienia wcielonej duszy i sposobach uwalniania si od tego cierpienia. Stwrca rzdzi wszechwiatem poprzez dziaania ywych istot stwarzajc w ten 270 Mikoajewska Mahabharata
sposb wszechwiat, utrzymujc go i niszczc. Kada ywa istota jest jednak sama odpowiedzialna za swe dziaania i dowiadcza ich skutkw po mierci w formie ponownych narodzin. Stwrca wskaza rwnie czowiekowi drog jak uwolni si od skutkw wasnych dziaa i koniecznoci wiecznych powrotw obdaro- wujc go jog i Prawem. Mdrzec widzi swj pobyt na ziemi jako drobn cz swej drogi w kole ycia i wykorzystuje go, aby uwolni sw dusz od koniecznoci ponownych narodzin. Wie, e rdem cierpienia ucielenionej duszy s dziaania wykonane w poprzednim yciu wynike z uwikania jej w wiat zmysowy. Jeeli pozostanie dalej uwikana w wiat zmysowy nie zdoa si uwolni od tych skutkw, lecz jeszcze bardziej si pogbi. Drog prowadzc do uwolnienia wasnej duszy od cierpienia jest uwalnianie si od wiata zmysowego poprzez rozwj samo-kontroli i kierowanie si w dziaaniu prawoci. Prorok Wjasa widzc, e mdre sowa Widury nie uwalniaj na dugo krla Dhritarasztry od jego alu z powodu utarty swych synw, wyjania mu, e rze Bharatw bya od dawna zarzdzona przez bogw w celu uwolnienia Ziemi od ciaru rodzcych si na jej powierzchni demonw i e boskich decyzji nic nie zdoa zmieni. W Durjodhanie narodzio si na ziemi w swej czci bstwo Kali (uosobienie niezgody), ktre swymi dziaaniami miao doprowadzi do tej rzezi kasty wojownikw. Judhiszthira wiedzia o tym, co ma nastpi od proroka Narady, lecz mimo wszelkich swych wysikw nie zdoa utrzyma pokoju i unikn wojny. Wjasa podkrela, e Pandawowie nie ponosz za t wojn winy i e to Kaurawowie swymi dziaaniami do niej doprowadzili. Wjasa apeluje do Dhritarasztry, aby oywi w sobie ciepe uczucia do Pandaww, ktrzy cigle traktuj go jak ojca i s obecnie jego jedynymi krewnymi. Pod wpywem tych pouczajcych mw mdrcw Dhritarasztra, ktry sam zna wite pisma i zboczy poprzednio ze cieki Prawa z mioci do swego syna Durjodhany przyczyniajc si do tej wojny, przystpuje ponownie do realizacji swych krlewskich obowizkw i wyrusza w kierunku pola bitewnego Kurukszetry, aby wykona odpowiednie ryty pogrzebowe. Towarzysz mu opakujce mier swych bliskich ona Dhritarasztry Gandhari, matka Pandaww Kunti, ktra w skrytoci ducha opakuje mier swego syna Karny, ony Kauraww i innych wojownikw. Do spotkania krla Dhritarasztry z Pandawami dochodzi na drodze w kierunku Kurukszetry. Dhritarasztra po rozpoznaniu Pandaww ciska z niechci Judhiszthir, lecz jego gniew rozpala Ksiga XI Synopsis 271
si ponownie z ogromn sia na myl o Bhimie, ktry zabi jego syna Durjodhan przy pomocy nieuczciwego ciosu, pi krew z piersi jego syna Duhasany i sw maczug zabi jego wszystkich pozostaych synw. Rozgniewany zamierza zmiady Bhim swym uciskiem. Kryszna od dawna zna ten jego zamiar i zamiast Bhimy podsuwa niewidomemu krlowi do ucisku jego elazny posg zrobiony kiedy na zamwienie Durjodhany. Dhritarasztra niszczy ten posg ranic si nim. Jego akt wrogoci uwalnia go od jego gniewu i myl o tym, e zabi Bhim wypenia jego serce alem i rozpacz. Kryszna widzc, e ten akt agresji oczyci go z nagromadzonego gniewu wyjania mu, e nie zabi Bhimy, lecz zniszczy jedynie jego elazny posg. Odwoujc si do mdroci Dhritarasztry mwi, e powinien pozby si swego gniewu wiedzc, e doprowadzi do tej wojny swym wasnym post- powaniem i bdc wiadomy, e dziaania Bhimy byy aktami sprawiedliwego rewanu w odpowiedzi na okrutne postpowanie jego synw. Sowa Kryszny uspakajaj Dhritarasztr, ktry jest ponownie zdolny do traktowania Pandaww po ojcowsku. Dhritarasztra wysya Pandaww do swej ony Gandhari, ktrej serce jest silnie wzburzone. Pandawowie wiedz, e Gandhari sw ascez zdobya ogromne siy duchowe i boj si jej kltwy. Prorok Wjasa bdc wiadomy emocjonalnego wzburzenia Gandhari przemawia do niej w obronie Pandaww przypominajc jej, e jeszcze przed rozpoczciem wojny odmawiaa bogosawiestwa Durjodhanie twierdzc, e zwycistwo jest zawsze po stronie prawoci, a prawo jest po stronie Pandaww. Teraz gdy stao si to, co ona sama przepowiadaa, nie powinna wita Pandaww kltw, lecz wybaczeniem. Gandhari odpowiada, e trudno jej opanowa wzburzone mierci jej synw serce, cho nie ywi zych uczu do Pandaww i wie e jej synowie mimo swej niegodziwoci zdobyli sw heroiczn mierci niebo i dotarli w ten sposb do wyszych wiatw. Szczegln uraz budzi w niej myl o postpowaniu Bhimy i zabiciu Durjodhany przy pomocy nieucz- ciwego ciosu i wypiciu krwi Duhasany. Bhima syszc jej sowa szuka u niej wybaczenia mwic, e mg pokona Durjodhan jedynie przy pomocy nieuczciwego ciosu tak jak on pokona niegdy Krla Prawa w grze w koci przy pomocy oszustwa. Zdobycie wadzy przez Krla Prawa bez mierci Durjodhany byo niemoliwe i ponadto musia go zabi, aby zrealizowa sw przysig. Jeli chodzi o Duhasan, to naprawd nie wypi jego krwi tylko tak udawa, eby wzbudzi zgroz w Kaurawach i odcign ich od ataku na jego brata Nakul. 272 Mikoajewska Mahabharata
Gandhari wzywa przed swe oblicze Judhiszthir, ktry stoi przed ni w pozycji pokory i wspczucia. Jej wzrok spod opaski zakrywajcej jej oczy pada na palce u ng Judhiszthiry i niszczy jego pikne dotychczas paznokcie. Przeraeni tym widokiem pozostali Pandawowie szukaj ochrony u Kryszny. Gandhari jednake opanowuje swj gniew i wita Pandaww jak matka. Krl Dhritarasztra w towarzystwie Pandaww, Kryszny i lamentujcych kobiet rusza dalej w kierunku pl Kurukszetry. Gandhari, Kunti, Draupadi cz si w swym lamencie prbujc si nawzajem pocieszy. Gandhari dziki swej duchowej wizji widzi pole bitewne w caej jego zgrozie. Majc u boku Kryszn opowiada mu szczegy swej wizji. Widok martwych cia jej synw i innych wielkich wojownikw pokrytych kurzem i krwi i poeranych przez misoerne bestie jak i widok lamentujcych modych kobiet tak silnie wzburza jej serce, e nie potrafic duej opanowa swego gniewu rzuca kltw na Kryszn obwiniajc go o to, e nie powstrzyma tej rzezi, cho byo to w jego mocy. Przeklina go, e on sam doprowadzi do tego, e czonkowie jego rodu Wrisznich (Jadaww) zniszcz si wasnymi rkami tak jak Bharatowie, i e sam zginie przypadkow i ndzn mierci. Kryszna odpowiada jej, e sw kltw pomaga mu jedynie w realizacji przeznaczenia. Zniszczenie Wrisznich od dawna byo ich przeznaczeniem, lecz nikt poza nimi samymi nie byby w stanie tego dokona. Judhiszthira po naradzie z Dhritarasztr zarzdza wykonanie rytw pogrzebowych dla wszystkich polegych cznie z tymi, ktrzy nie mieli ju adnych krewnych i przyjaci. Po spaleniu zwok polegych na stosach pogrzebowych aobnicy udaj si nad brzeg Gangesu, aby wykona rytua lania wody i w ten sposb odda cze umarym. Matka Pandaww, Kunti, opakujc w skrytoci mier swego nielubnego syna Karny i pragnc odda nalene honory jego heroizmowi, nie potrafi powstrzyma swego alu i wyjawia Pandawom, e Karna by ich najstarszym bratem. Wiadomo ta uderza Pandaww jak grom z jasnego nieba. Judhiszthira wykrzykuje ze zgroz: O matko, biada nam, trzymajc t informacj w sekrecie zabia nas wszystkich. Gdybymy wiedzieli, e Karna jest naszym najstarszym bratem moglibymy unikn tej straszliwej rzezi. Judhiszthira nie wiedzia nic o tym, e sam Karna, cho wiedzia od Kryszny i Kunti o swym z nimi pokrewiestwie, nie chcia tego ujawni Pandawom i wybra sw lojalno w stosunku do Durjodhany, ktry ca sw nadziej na wygran opiera na wierze w jego lojalno i jego zdolno zabicia Arduny, z ktrym od dawna rywalizowa. Ksiga XI Synopsis 273
Krl Prawa, cho gboko poruszony wyznaniem Kunti i cen, ktr musia zapaci za to zwycistwo, realizuje swj braterski obowizek i dla uczenia Karny wykonuje rytua lania wody. On, ktry przed rozpoczciem tej wojny by czysty jak za, ugina si teraz pod ciarem swych wasnych popenionych w imi zwycistwa grzechw i zgrozy tego zwycistwa.
1. Sandaja radzi Dhritarasztrze, aby przystpi do realizacji rytw pogrzebowych zamiast opakiwa mier swych synw; 2. Widura radzi Dhritarasztrze, aby uciszy swj bl szukajc oparcia w swej jani i wiedzy; 3. Widura mwi o uwalnianiu si od mentalnego cierpienia poprzez uwalnianie si spod wadzy zmysw i obstawanie przy Prawdzie; 4. Widura mwi o poszukiwaniu mokszy (wyzwolenia z cyklu ponownych narodzin) jako drodze prowadzcej do szczcia; 5. Wjasa wyjania Dhritarasztrze, e mier jego synw bya od dawna zarzdzona przez bogw.
Wjasa rzek: O krlu, zniszczenie Bharatw (Kurw) byo nie- uchronne. ... Zagada ta, jak sam syszaem, zostaa zadecydowana przez bogw. ... W Durjodhanie narodzio si w swej czci bstwo Kali (uosobienie niezgody) celem doprowadzenia do powszechnej rzezi. ... Moje sowa powinny rozproszy twj smutek, przywrci ci wol ycia, i oywi twe ojcowskie uczucie dla Pandaww. (Mahbharta, Stree Parva, Section VIII)
1. Sandaja radzi Dhritarasztrze, aby przystpi do realizacji rytw pogrzebowych zamiast opakiwa mier swych synw
Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra po utracie setki swoich synw by jak drzewo pozbawione gazi i siedzc na swym tronie milcza owadnity przez al i niepokj. Obdarzony wielk mdroci Sandaja zbliy si do niego i rzek: O krlu, uwolnij si od swego smutku, bo twj pacz niczemu ju nie suy. Katastrofa, ktrej moge kiedy zapobiec, ju si staa. Jedenacie armii zostao doszcztnie zniszczonych. Ziemia jest zdewastowana i opustoszaa. Krlowie z rnych stron wiata polegli na polu chway. Nadszed wic teraz czas na wykonanie odpowiednich rytuaw pogrzebowych dla twych synw, krewnych i przyjaci. Dhritarasztra rzek: O Sandaja, uginam si pod ciarem spotykajcego mnie nieszczcia! Pozbawiony wszystkich synw, doradcw i przyjaci bd si teraz do koca mych dni bka po wiecie tonc w smutku. Zniedoniay, bez krewnych i przyjaci jestem jak ptak bez skrzyde. C mi teraz przyjdzie z ycia? Bez krlestwa i wzroku jestem jak ksiyc pozbawiony caego swego splendoru. Jake auje, e nie suchaem rad Parauramy, Wjasy, Narady i Bhiszmy. Odrzuciem te rady Kryszny, ktry w obecnoci wszystkich krlw rzek: O Dhritarasztra, niech twj syn zachowa Ksiga XI Opowie 106 275
krlestwo. Oddaj jednak Pandawom pi wiosek, o ktre prosz. Jake wielk cen musz teraz paci za odrzucenie jego rady! Dlaczego moje serce jest twarde jak kamie i nie pka na wie o mierci moich synw! Utrata wszystkich krewnych, przyjaci i sprzymierzecw musiaa od dawna by moim przeznaczeniem. Z ca pewnoci w swym poprzednim yciu popeniem jakie straszliwe grzechy, za ktre zarzdzeniem Stwrcy musz teraz paci tak wielk aob. Czy na caej ziemi mona znale czowieka rwnie straszliwie dowiadczonego przez los? C mi pozostao poza udaniem si do lasu w poszukiwaniu drogi prowadzcej do regionw Brahmy? Sandaja rzek: O krlu, uwolnij si od swej rozpaczy. Znasz przecie doskonale nauki Wed i tre rnych witych pism, ktre takiego alu nie pochwalaj. Suchae take opowieci mdrcw o krlu rindaji, ktry opakiwa mier swego syna. Swym alem jedynie ranisz swych synw, ktrzy zginli heroiczn mierci wojownika zdobywajc niebo. Ty sam swymi uczynkami doprowadzie do tego, co si stao. Gdy twj syn Durjodhana popad w typow dla modoci pych, ulegae jego naciskom nie suchajc rad tych, ktrzy mieli na uwadze twoje dobro. Z zawici i dzy posiadania krlestwa nie robie tego, co byo faktycznie dla ciebie korzystne. Twoje wasne rozumowanie ranio ci jak ostry miecz i swym postpowaniem sprzyjae niegodziwcom. Twj syn Durjodhana mia za swych doradcw Duhasan o grzesznej duszy, Karn i akuniego i w swym dziaaniu nie bra pod uwag mdrych rad Bhiszmy, Gandhari, Widury, Krypy, Kryszny, Narady i innych mdrcw. Swym wasnym zachowaniem z caego wiata uczyni swego wroga. Cho by bardzo odwany, charakteryzowa si pych i niewielk wiedz. By nienasycony, krnbrny, nikczemny i zawsze pragn wojny. O krlu, ludzie, ktrzy zdobyli wiedz, nie zaamuj si pod wpywem alu. Twoi synowie chcieli wojny i ignorowali Prawo. W konsekwencji swych czynw zostali w kocu zniszczeni, a ich wrogowie zdobyli saw. Ty sam, cho zajmowae najwysz pozycj w krlestwie, nie potrafie tej wojnie zapobiec. Bye niezdolny do wykonania stojcych przed tob zada i nie potrafie zachowa waciwej rwnowagi. Darzc Durjodhan mioci robie to, co mogo go zadowoli i teraz za to pokutujesz. Czowiek od samego pocztku powinien wybiera waciw lini postpowania, aby nie musia pniej aowa tego, co ju uczyni. Zamiast poddawa si teraz alowi, podejmij swe krlewskie obowizki. Folgowanie rozpaczy nie przynosi nic dobrego, lecz 276 Mikoajewska Mahabharata
jest przeszkod w zdobywaniu przedmiotw, ktre s nam drogie. Ci, ktrzy ton w alu, trac sw szans na zbawienie. Czy nie jest gupcem ten, kto opakuje swe rany od rozarzonych do czerwonoci wgli, ktre sam schowa w fadach swych sukni? To ty sam i twoi synowie swymi sowami rozniecalicie ogie w Pandawach, a wasze zawistne dziaania byy jak wlewany do ognia tuszcz. Ogie ten wybuchn w kocu swymi pomieniami konsumujc twych synw jak lecce wprost do ognia my. Sponli w ogniu ich strza. Za pno na zy. zy takie jak twoje jedynie rani umarego, z ktrego powodu s wylewane. Zniszcz swj al przy pomocy wiedzy i nie tra ducha znajdujc oparcie w sile swej jani.
2. Widura radzi Dhritarasztrze, aby uciszy swj bl szukajc oparcia w swej jani i wiedzy
Mimo mdrych sw Sandaji krl Dhritarasztra odchodzc nieomal od zmysw osun si ze swego tronu na paacow posadzk. Widura chcc uciszy jego bl i wesprze sowa Sandaji rzek: O krlu, dlaczego w swej rozpaczy rzucasz si na ziemi? Powsta, szukajc oparcia w swej jani i wiedzy. Wszystko, co narodzio si, umiera. Wszystko, co wznosi si w gr, upada, a zjednoczenie koczy si separacj. Niszczyciel niszczy zarwno herosa jak i tchrza i nikt nie zdoa unikn mierci, gdy nadejdzie na to waciwy czas. Wszystkie ywe istoty najpierw nie yj, potem yj przez jaki czas i potem znowu nie yj. Po co z tego powodu rozpacza. Rozpacz ani nie oywi zmarego, ani nie przyniesie mierci rozpaczajcemu. Skoro taka jest natura wiata, po co poddawa si smutkowi? mier nikogo nie wyrnia i przychodzi nawet do bogw. Niszczy wszystkie ywe istoty jak wichura, ktra wyrywa z ziemi kpki traw. Wszystkie ywe istoty jak kupiecka karawana zmierzaj do tego samego miejsca przeznaczenia. I skoro mier zabiera wszystkich, jakie znaczenie ma to, kogo zabierze najpierw? Obowizkiem wojownikw jest walka i bohaterska mier. Unikajc walki nie zdoaliby zachowa ycia. Nie opakuj wic swych synw, ktrzy zrealizowali swj obowizek i sw heroiczn mierci zdobyli niebo. Czy jest jaki powd do rozpaczy w tym, e bdc najpierw niewidzialni i przybywajc na ziemi z nieznanego regionu stali si ponownie niewidzialni? Nie naleeli do ciebie tak jak i ty nie naleysz do nich. Po co rozpacza z powodu ich zniknicia? Dla kogo, kto ginie w walce, Indra przygotowuje region, gdzie spenione s wszystkie jego yczenia. Ksiga XI Opowie 106 277
Skadanie ofiar, dobroczynno, asceza i uczenie si nie doprowadz czowieka tak szybko do nieba jak mier na polu bitewnym. Walczcy herosi wlewaj libacj w formie swych strza do ognia ofiarnego, ktry przybra form cia wroga i sami musz znosi libacj strza lan na nich przez wroga. Dla wojownika nie ma lepszej drogi prowadzcej do nieba ni pole bitewne. Wszyscy twoi synowie byli wielkimi wojownikami i oddajc w walce swe ycie osignli stan szczliwoci. Nie nale do tych, ktrych powinnimy opakiwa. Zamiast rozpacza, zanurz si w swej jani i w niej szukaj uspokojenia. Nie pozwl sobie na tkwienie w rozpaczy i zaniechanie wszelkich dziaa. Nie jeste na tym wiecie jedynym ojcem. Kadego dnia rodzi si tysice powodw do smutku i lku. Tylko ignorant im si poddaje, podczas gdy mdrzec zawsze pozostaje wobec nich obojtny. Czas nie ywi do nikogo ani mioci, ani nienawici. Wszyscy tak samo podlegaj jego wpywowi. Powoduje zarwno wzrastanie, jak i niszczenie wszystkich ywych istot. Czas nigdy nie pi i nikt nie zdoa go pokona. Modo, pikno, ycie, posiadoci, zdrowie i towarzystwo przyjaci nie s czym niezmiennym i dlatego mdrzec nigdy ich nikomu nie zazdroci. Nie warto paka nad tym, co jest nieuniknione. Osoba oddajca si rozpaczy moe zniszczy sam siebie, lecz jej al si przez to nie zmniejszy. Widura kontynuowa: O krlu, jeeli czujesz, e twoja rozpacz staje si zbyt wielka, walcz z ni, nie pozwalajc sobie na ni. Nie pozwalanie sobie na rozpacz jest na ni lekarstwem. Pozwolenie sobie na ni na pewno jej nie osabi. Tylko ludzie o niewielkiej wiedzy pozwalaj sobie na rozpacz, bo ich serce nie nastawio si na branie pod uwag w swym dziaaniu Prawa, Zysku i Przyjemnoci. Pozwalanie sobie na rozpacz gwarantuje bowiem klsk w realizacji wasnych celw, bo ten kto rozpacza zapomina o tych trzech gwnych celach ycia, ktrymi s Prawo, Zysk i Przyjemno. Pozostaje nienasycony, oszoomiony przez nadmiar zmiennoci, zaleny od posiadanych dbr. Naley zniszczy mentalne cierpienie przy pomocy wiedzy, tak jak chorob ciaa niszczy si lekarstwem. Wiedza posiada bowiem tak moc. Na mdrca zmienno nie ma wpywu, lecz gupcowi nigdy nie pozwoli na zdobycie spokoju duszy. Dziaania wykonane w poprzednim yciu podaj za czowie- kiem i towarzysz mu, cokolwiek on czyni. Dowiadcza on owocu swych czynw rodzc si ponownie w fizycznej formie, do ktrej pasuje jego akt. Wasna ja jest dla danej osoby zarwno jej przyjacielem jak i wrogiem. Jest ona wiadkiem wykonywanych przez ni zych i dobrych czynw. Z dobrych uczynkw rodzi si 278 Mikoajewska Mahabharata
szczcie, ze zych uczynkw niedola. Kady zawsze dowiadcza owocu swych czynw i dlatego osoba, ktra zdobya wiedz nigdy nie tonie w grzesznych potwornociach wasnych czynw, ktre niszcz same korzenie szczliwoci.
3. Widura mwi o uwalnianiu si od mentalnego cierpienia poprzez uwalnianie si spod wadzy zmysw i obstawanie przy Prawdzie
Dhritarasztra rzek: O Widura, twoja mowa jest jak balsam na moje rany. Wyjanij mi, jak mdrzec uwalnia si od mentalnego cierpienia zrodzonego z ukazania si za i utraty przedmiotw, ktre s mu drogie? Widura rzek: O krlu, mdrzec zdobywa spokj umysu przy pomocy rodkw, dziki ktrym unika dowiadczania zarwno smutku, jak i radoci. Wszystkie przedmioty tego wiata, ktre wywouj w nas rado lub smutek, s efemeryczne. wiat materialny jest bowiem jak drzewo bananowe, ktremu brak siy wytrwania. Rozumowanie gupca jest bez przerwy wprowadzane w bd przez te przedmioty. Zazdroci on innym pozycji lub rangi zapominajc, e dla mierci nie ma rnicy midzy mdrym i gupim, bogatym i biednym. Mdrzec natomiast wie, e ciao czowieka jest jedynie domem, w ktrym zamieszkuje dusza (bycie) i ulega zniszczeniu, podczas gdy zamieszkujce je wcielone bycie jest wieczne. Zmienia ono swe ciao tak jak czowiek ubranie. Porzuca zuyte ciao i rodzi si ponownie na tym wiecie w nowym ciele. Zarwno powodzenie jak i niedola, ktrej poszczeglne osoby dowiadczaj w czasie ycia na ziemi, s owocem ich wasnych dziaa w poprzednim yciu i bez wzgldu na to, czy chc tego, czy nie, musz dwiga ten ciar, ktry sami woyli na swe barki. Ciaa wcielonego bycia s jak gliniane naczynia na kole garncarza. Niektre ulegaj zniszczeniu jeszcze w onie matki, inne zaraz po narodzinach, a jeszcze inne po upywie miesica, w rednim wieku lub dopiero w staroci. ywe istoty rodz si i ulegaj zniszczeniu odpowiednio do swych dziaa realizowanych w ich poprzednim yciu. Skoro taki jest porzdek wiata, po co opakiwa tych, co umarli? Tak jak pywak zanurza si i wyania na powierzchni wody, tak ywa istota zanurza si i wyania w strumieniu ycia. Ignoranci cierpi i ulegaj zniszczeniu w wyniku wasnych dziaa, podczas gdy mdrcy poznawszy prawdziw efemeryczn natur wygldu ywych istot w doczesnym wiecie krocz ciek prawoci Ksiga XI Opowie 106 279
pragnc dobra wszystkich ywych istot i osigaj ostatecznie to, co najwysze. Krl Dhritarasztra rzek: O Widura, jak mgbym pozna to, co jest na tym wiecie niewidoczne i nieznane? Widura rzek: O krlu, pozwl, e opisz ci cao dziaania ywej istoty rozpoczynajc od momentu poczcia. Na pocztku yje ona w mieszance krwi i yciowych pynw, gdzie stopniowo wzrasta. Po piciu miesicach przybiera swj ksztat stajc si podem o rozwinitych koczynach, ktry yje w kracowo nieczystym miejscu pokryty ciaem i krwi. Nastpnie, cierpic rozmaite niedole, dziki dziaaniu wiatru odwraca si nogami ku grze, a gow ku doowi skierowan ku szyjce macicy. W kocu na skutek skurczw macicy wydostaje si na zewntrz obarczona rezultatami swych dziaa w poprzednim yciu. Gdy tylko ujrzy wiato dzienne na spotkanie z ni spieszy rozmaite zo. Nieszczcia cign do niej jak godne psy do kawaka misa. Atakuj j rne choroby. Poznaje te rne grzeszne praktyki, gdy porusza si po ziemi zakuta w kajdany zmysw, ktre kusz j sodkimi przedmiotami takimi jak kobiety, czy bogactwo. Uwiziona przez nie w doczesnym wiecie, nie znajduje na ziemi szczcia. Popenia czyny, ktrych owoce bdzie musiaa spoy w swym nastpnym wcieleniu. Osoba, ktra nastawia swe serce na refleksj, moe uratowa sw dusz przed kolejnym powrotem na ziemi. Jednake ten, kto pozwala kierowa si swym zmysom, zapomina, e mier ju na niego czyha i e ten wysannik Niszczyciela na pewno go zniszczy, gdy przyjdzie na to odpowiedni czas. Bdc we wadzy swych zmysw i obciony w momencie urodzenia przez dobro i zo, ktre uczyni w poprzednim yciu, raz jeszcze pozostaje obojtny wobec swych dziaa, ktre skazuj jego ja (dusz) na dalsze cierpienie. Cay ten wiat jest oszustwem stworzonym przez zmysy i znajduje si we wadzy zawici i nienasycenia. Poszczeglne osoby pozbawione rozumienia przez zawi, gniew i lk nie znaj swej wasnej jani. Niektrzy cieszc si wysokim urodzeniem pogardzaj tymi, ktrzy im pod tym wzgldem nie dorwnuj. Pysznic si wasnym bogactwem pogardzaj biednymi. Ludzie czsto uwaaj innych za ignorantw i rzadko zastanawiaj si nad sob. Innym przypisuj win i nigdy nie prbuj ukara samych siebie. Jak warto maj jednak te rnice? Skoro wszyscy bogaci i biedni, mdrzy i gupi, wysoko i nisko urodzeni, szanowani i pogardzaniid w kocu do miejsca umarych i uwalniajc si od swego ciaa uwalniaj si tam od niepokoju zrodzonego przez 280 Mikoajewska Mahabharata
zmysy, przeto kto pozostaje, aby si wyrnia? Skoro ostatecznie wszyscy legn w ten sam sposb w krematorium, przeto po co traci rozum pragnc si nawzajem okamywa? Najwyszy cel osiga ten, kto wiedzc o tym wszystkim ze witych pism lub syszc o tym od mdrcw, przybywajc w tym niestabilnym wiecie ycia od najmodszych lat wytrwale praktykuje prawo. Obstajc przy Prawdzie osignie Wyzwolenie.
4. Widura mwi o poszukiwaniu mokszy (wyzwolenia z cyklu ponownych narodzin) jako drodze prowadzcej do szczcia
Krl Dhritarasztra rzek: O Widura, powiedz mi wszystko, co naley wiedzie o nieznanym do koca terenie prawoci? Widura rzek: O krlu, po oddaniu nalenych honorw Samo- Stwarzajcemu-Si speni tw prob i opowiem ci, jak mdrcy opisuj teren ycia ywej istoty. Posuchaj opowiadanej przez nich przypowieci. Pewien bramin yjcy w szerokim wiecie (tzn. zarwno w tym jak i w tamtym wiecie) znalaz si pewnego dnia w nieprzystpnym lesie penym drapienikw. Widoczne wszdzie lwy i zwierzta przypominajce sonie dziko ryczay. Las by tak przeraliwy, e mgby przerazi nawet boga mierci Jam. Serce bramina zaczo gono bi i wosy zjeyy mu si na gowie z przeraenia. Bkajc si po lesie szuka jakiego miejsca, gdzie mgby si schroni. Cho bieg jak szalony pragnc unikn spotkania z drapienikami, nie udawao mu si uwolni od ich obecnoci. Nagle dostrzeg, e cay ten las jest otoczony przez sie i dostrzeg rwnie przeraliw kobiet trzymajc ten las w swych rozwartych ramionach. Wok lasu zgromadziy si take liczne piciogowe we o przeraliwych ksztatach, wielkie jak ciana skalna i sigajce nieba. W lesie tym znajdowa si ogromny d o krawdziach poro- nitych przez liczne twarde pncza i zioa. Bramin biegajc po lesie w popochu wpad do tego dou. Spadajc zaplta si w spltane ze sob pncza i zawieszony na nich wyglda jak wielki owoc drzewa chlebowego. Zawis gow w d i nogami w gr. Wiszc w tej niewygodnej pozycji wewntrz dou dostrzeg z przeraeniem potnego wa, a u jego krawdzi gigantycznego sonia w ciemnym kolorze o szeciu twarzach i dwunastu kopytach. Inne zwierzta rwnie zbliay si do tego dou poronitego pnczami i zioami. Na krawdzi dou roso drzewo o rozoystych gaziach wok ktrych bkay si liczne pszczoy o przeraliwych formach zajte wypijaniem miodu ze znajdujcego si tam plastra, wok ktrego Ksiga XI Opowie 106 281
roiy si w wielkiej iloci. Pragny bez koca smakowa miodu, ktry, cho uwany za sodki przez wszystkie ywe istoty, przyciga do siebie uwag jedynie dzieci. Zgromadzony w plastrze mid wytryskiwa i opada na dno dou licznymi strumykami. Zawieszony na pnczach bramin chwyta je w usta. Nie mg jednak zaspokoi nimi swego prag- nienia i nienasycony chcia pi wicej. Cho znajdowa si w tak kracowym pooeniu, ycie w tym lesie nie stracio dla niego wartoci. Cigle mia nadziej na jego kontynuowanie. Cho ze wszystkich stron grozio mu niebezpieczestwoliczne czarne i biae szczury podgryzay korzenie drzewa, na krawdzi dou gromadziy si drapiene bestie, w dole siedzia przeraliwy w i cay las by otoczony siecion cigle nie traci nawet na moment nadziei na kontynuowanie ycia. Suchajc tej opowieci krl Dhritarasztra zawoa: O Widura, jake wielkiej niedoli dowiadcza ten czowiek i jake bolesny by jego tryb ycia! Skd wzio si w nim jego przywizanie do ycia i skd mogoby przyj do niego szczcie? Gdzie znajduje si ten region, w ktrym on przebywa? W jaki sposb ten nieszczsny czowiek mg uwolni si od panicznego strachu pyncego z wszystkich tych zagroe? Chciabym uczyni wszystko, aby mu pomc. Gboko mu wspczuj widzc jak trudno mu znale jaki sposb ratunku! Widura rzek: O krlu, mdrcy, ktrzy poznali drog prowadzc do mokszy (wyzwolenia z cyklu ponownych narodzin) cytuj opowiedzian ci przeze mnie przypowie z umiechem. Ten, kto zrozumie j waciwie, bdzie wiedzia jak osign szczcie w yciu pomiertnym. W tej przypowieci szeroki wiat jest terenem ycia ywej istoty w sensie oglnym, zarwno na tym jak i na tamtym wiecie. Znajdujcy si w tam nieprzebyty las, w ktrym znalaz si bramin, jest ograniczon przestrzeni jego ycia na ziemi. Zamieszkujce ten las drapiene zwierzta to czyhajce na danego czowieka choroby. Zamieszkujca ten las kobieta gigantycznych rozmiarw jest opisywana przez mdrcw jako Zniedonienie, ktre niszczy kolor i pikno. Wielki d jest alegori ciaa zamieszkiwanego przez ucielenione bycie. Wielki w mieszkajcy na jego dnie to Czas, ktry niszczy ciaa wszystkiego, co wcielone. Czas to uniwersalny niszczyciel. Pk pnczy rosncych na krawdzi tego dou, na ktrych bramin zawis gow w d reprezentuje pragnienie ycia pielgnowane przez kad yw istot. So o szeciu twarzach, ktry zbliy si do krawdzi dou reprezentuje rok. Jego sze twarzy to sze pr roku, a dwanacie kopyt to 282 Mikoajewska Mahabharata
dwanacie miesicy. We i szczury podgryzajce korzenie to pynce dnie i noce, ktre systematycznie skracaj okres ycia ywej istoty. Pszczoy reprezentuj nasze wasne pragnienia. Spadajce do dou krople miodu reprezentuj przyjemno pync z zaspokojenia pragnie, ktrej czowiek wiecznie szuka. Mdrzec wie, e bieg ycia jest wanie taki, jak przedstawiony w tej przypowieci i dziki tej wiedzy niszczy jego okowy. Krl Dhritarasztra rzek: O Widura, ty znasz Prawd i jake wspania przypowie mi opowiedziae. Opowiadaj dalej. Widura rzek: O krlu, posuchaj wic co mam do powiedzenia na temat rozumowania, dziki ktremu mdrzec uwalnia si od przywizania do doczesnego wiata i koniecznoci ponownych narodzin. Mdrzec, ktry zna wite pisma, opisuje bieg ycia jako dug drog i porwnuje cykl ycia z jego wszystkimi trudnociami do lasu. ywe istoty, ruchome i nieruchome, musz cigle powraca na ten wiat i tylko ten, kto zdoby wiedz, potrafi si uwolni od tych wiecznych powrotw. Choroby fizyczne i umysowe atakuj miertelnika jak drapiene bestie. Jeeli uda mu si ich unikn, zniszczy go niszczce cae pikno Zniedonienie. Ignorant, ktry pogry si w trzsawisku przez uleganie przedmiotom swych zmysw, ktre kusz go dwikiem, form, dotykiem lub zapachem, tkwi tam nie majc niczego, co mogoby go stamtd wycign. W midzyczasie upywaj lata, pory roku, miesice, dni i noce obdzierajc go z jego pikna i redukujc wyznaczony mu okres przebywania na ziemi. One wszystkie s wysannikami mierci, lecz ignorant nie potrafi ich w ten sposb zobaczy. Jest nimi zasmucony i traktuje je jak zo, lecz nie dostrzega i nie odczuwa niepokoju z powodu innego rodzaju drapienika, ktrym jest jego wasne dziaanie. Mdrzec twierdzi, e Pan wiata sprawuje wadz nad ywymi istotami poprzez ich dziaania. Ciao ywych istot jest rydwanem, oywiajca zasada (ja) jest wonic tego rydwanu, zmysy s cigncymi ten rydwan ogierami, a nasze dziaania i rozumienie s lejcami. Ten, kto daje si cign koniom-zmysom powraca na ten wiat w niekoczcym si cyklu ponownych narodzin. Jednake ten, kto zdoby samo-kontrol i kontroluje je przy pomocy swego rozumienia wyzwala si z tego cyklu wiecznych powrotw. Ci, ktrzy nie daj si ogupi przez zmysy w czasie wdrwki po tym kole ycia, ktre porusza si jak zwyke koo, faktycznie uwalniaj si od cyklu ponownych narodzin. Czowiek powinien sam troszczy si o to, aby uwolni si od obowizku ponownych urodze. Nie mona pozostawa w tej sprawie obojtnym, bo Ksiga XI Opowie 106 283
obojtno prowadzi do ponownych narodzin. Spokj zdobdzie ten, kto osign kontrol nad swymi zmysami, pokona swj gniew i zawi, pozostaje nasycony i zawsze jest prawdomwny. Ciao jest nazywane rydwanem boga mierci Jamy. Fakt ten oszoamia kogo takiego jak ty, kto nie zdoby jeszcze penej wiedzy. Taki czowiek dowiadczy nieszcz podobnych do twoich. Nieszczcia takie jak utrata krlestwa, synw, krewnych i przyjaci dotykaj bowiem tych, ktrzy s cigle jeszcze pod wpywem dzy. Naley zastosowa lekarstwo rozumienia, aby uleczy si ze swego smutku. Zdobywszy lekarstwo, jakim jest mdro, ktre jest rwnie skuteczne jak trudne do zdobycia, zdoa si zniszczy t powan chorob, ktr jest rozpacz i smutek. Odwaga, bogactwo i yczliwi przyjaciele nie potrafi czowieka z tego uleczy rwnie skutecznie jak samo-kontrolujca si dusza. O krlu, wicz si w samo-kontroli. Unikaj ranienia innych, bd przyjazny wobec wszystkich ywych istnie i zachowuj si pobonie. Samo-kontrola, wyrzeczenie i dbao s nazywane trzema ogierami bramina. Ten, kto prowadzi rydwan swej duszy cigniony przez te trzy ogiery, gdzie lejce s dobrym zachowaniem i prowadzi go pozbywszy si lku przed mierci, dotrze do wiata Brahmy. Osoba, ktra nie zrania nigdy adnej ywej istoty, udaje si do najwyszego regionu zamieszkaego przez Wisznu. Owoc, ktry przynosi unikanie ranienia kadej ywej istoty jest nie do osignicia przez skadanie ofiar, czy ascez. Wrd wszystkich rzeczy nie ma niczego, co miayby wiksz warto od jani. adna ywa istota nie lubi mierci. Wspczucie naley si wic kadej ywej istocie. Ci, ktrzy s obdarzeni wadami i uwikani w sie swego wasnego braku rozumienia, s grzesznikami skazanymi na niekoczcy si cykl ponownych narodzin, podczas gdy mdrzec, ktry zdoby wiedz uwolni si od tego cyklu (osignie moksze) i poczy si z Brahmanem.
5. Wjasa wyjania Dhritarasztrze, e mier jego synw bya od dawna zarzdzona przez bogw
Krl Dhritarasztra sucha sw Widury w wielkim skupieniu, jednake cierpienie wywoane utrat wszystkich synw nie opucio go na dugo i po chwili omdla ponownie osuwajc si ze swego krlewskiego tronu na paacow posadzk. Wjasa, Widura i Sandaja, jak i czekajcy na kade jego wezwanie sucy cieszcy si jego zaufaniem skrapiali go wod, wachlowali wachlarzami z lici palmowych i delikatnie klepali po twarzy. Odzyskawszy przytomno ponownie zasiad na tronie, lecz bdc cigle pod wpywem straszliwego alu, nie mg powstrzyma swych ez. 284 Mikoajewska Mahabharata
Woa: Haba ludzkiemu sposobowi istnienia! Haba ludzkiemu ciau! To w nim ma rdo niedola doczesnego ycia! Czowiek dowiadcza straszliwego blu po utracie swych synw, krewnych i bogactwa, ktry spala jego czonki i niszczy jego rozum. Sam woli umrze ni y! Tylko moja wasna mier moe uwolni mnie od mojego cierpienia. Po wypowiedzeniu tych sw uginajc si pod ciarem swego blu zamilk i siedzia przez chwil w milczeniu. Prorok Wjasa widzc go w takim stanie rzek: O krlu, mdry Widura, ktry wie wszystko, prbowa sw mow przynie ci spokj. Posuchaj te tego, co ja mam do powiedzenia. Poznae wite pisma, jeste mdry i potrafisz zrozumie Prawo. Nic, co naley wiedzie, nie jest tobie nieznane. Znasz efemeryczno przedmiotw podlegajcych mierci. Dlaczego wic opakujesz mier swych synw, skoro wiesz, e wiat ycia jest niestay i e ten, kto si narodzi, na pewno umrze. Sam bye wiadkiem tego, jak powizanie faktw przyniesione przez Czas uczynio z twego syna przyczyn i stworzyo t wrogo. Zniszczenie Bharatw (Kurw) byo nieuchronne. Nie opakuj wic tych herosw, ktrzy sw bohatersk mierci zdobyli niebo. Nikt, choby nawet bardzo si stara, nie potrafi zmieni biegu wydarze wytyczonego przez przeznaczenie. Dowiedz si, e jak sam syszaem, zagada ta zostaa zadecydowana przez bogw. Ucisz swj umys suchajc mej opowieci. Pewnego dnia nie odczuwajc adnego zmczenia udaem si na dwr krla bogw Indry, gdzie zebrali si wszyscy mieszkacy nieba. Przybyli tam rwnie niebiascy mdrcy z Narad na czele i Ziemia w swej ucielenionej formie. Ziemia ponowia sw prob o uwolnienie j od ciaru demonw, ktrzy urodzili si ponownie na jej powierzchni w duej iloci. Rzeka: O bogowie, zrealizujcie sw obietnic, ktr dalicie mi na spotkaniu w regionie Brahmy. Syszc to Wisznu rzek z umiechem: O pikna, Durjodhana, najstarszy wrd setki synw Dhritarasztry uwolni ci od twego ciaru. Zgromadzi on na polach Kurukszetry wielu krlw zaangaowanych w jego spraw. Ci herosi walczc ze sob pozabijaj si nawzajem uwalniajc ci od twojego ciaru. Powr wic tam, skd przybywasz i no nadal na swych barkach ciar ywych istot. O krlu, w Durjodhanie narodzio si w swej czci bstwo Kali (uosobienie niezgody) celem doprowadzenia do powszechnej rzezi. Twj i Gandhari syn by mciwy, niecierpliwy, skory do gniewu i nienasycony. Wyrokiem losu jego bracia stali si tacy sami. akuni i Karna zostali jego przyjacimi. Liczni krlowie Ksiga XI Opowie 106 285
narodzili si na ziemi, aby wspomaga go w tym dziele zniszczenia, a poddani s tacy jak ich krl. Jeeli krl jest prawy, wwczas pod jego panowaniem nawet Bezprawie przeksztaca si w Prawo. Zalety panw nie pozostaj bez wpywu na sucych. Twoi synowie majc za krla grzesznika, ulegli zniszczeniu. Twoi synowie sami doprowadzili do swej mierci swym postpowaniem, podczas gdy Pandawowie nie ponosz za to, co si stao najmniejszej winy. Twoi synowie mieli grzeszne dusze i na nich spada caa odpowiedzialno za to wyniszczenie na ziemi. Mdrzec Narada wiedzia o tym wszystkim i poinformowa o tym Judhiszthir podczas jego rytuau krlewskiego namaszczenia (Radasuja). Rzek: O Krlu Prawa, Pandawowie i Kaurawowie zniszcz si nawzajem w braterskiej wojnie. Majc t wiedz, uczy, co trzeba. Sowa Narady zasmuciy Pandaww. Wjasa kontynuowa: O krlu, powiedziaem ci o tym, co jest sekretem bogw. Moje sowa powinny rozproszy twj smutek, przywrci ci wol ycia, i oywi twe ojcowskie uczucie dla Pandaww, bo wszystko, co si wydarzyo byo zarzdzone przez bogw. Ja sam rwnie rozmawiaem z Judhiszthir podczas jego koronacyjnego rytuau. Krl Prawa wiedzc o tym uczyni wszystko, co byo w jego mocy, aby utrzyma pokj z Kaurawami. Jednake nie mona zmieni tego, co zostao zarzdzone przez bogw. Rozporzdzenia Niszczyciela adna ywa istota nie potrafi zmieni. O krlu, jeste mdry i oddany prawoci. Wiesz take, jaka jest droga wszystkich ywych istot. Jeeli krl Judhiszthira dowie si, e cigle toniesz w zach i alu tracc co chwil zmysy, nie bdzie chcia dalej y. On zdoby wiedz i jest zawsze peen wspczucia. Jego yczliwo rozciga si na wszystkie stojce niej ywe istoty. Jake miaby nie wspczu tobie? Znajc yczliwo Pandaww i wiedzc, e nie mona zmieni zrzdzenia losu, uwolnij si od smutku i zno dalej ciar wasnego ycia. yjc dalej zdobdziesz saw. Bdziesz te mg poznawa dalej natur obowizku i sw ascez gromadzi wicej zasug. Uga poncy w twym sercu bl wywoany mierci twych synw wod wiedzy! Krl Dhritarasztra zamyli si nad sowami Wjasy i po chwili, cho ugina si nadal pod ciarem swego blu i z trudem utrzy- mywa wiadomo, rzek: O wielki mdrcu, twe sowa doday mi siy, aby pokona mj bl i nabra ponownie woli ycia. Nikt nie zdoa zmieni zarzdze bogw.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Stree Parva, Section I-X (Jalapradanika Parva).
286 Mikoajewska Mahabharata
Opowie 107 Dhritarasztra i Gandhari hamuj swj gniew na widok zwyciskich Pandaww
1. Dhritarasztra rusza z procesj paczcych kobiet w kierunku pl Kurukszetry; 2. Kryszna ochrania Bhim przed gniewem Dhritarasztry; 3. Prorok Wjasa prbuje uciszy gniew Gandhari; 4. Bhima poszukuje u Gandhari wybaczenia; 5. Gandhari powstrzymuje si od rzucenia kltwy na Krla Prawa, lecz swym wzrokiem spod opaski niszczy jego paznokcie.
Niewidomy krl wolny od gniewu ze zami w oczach uciska Bhim, Ardun i synw Madri wypowiadajc swe bogosawiestwo. ... Gandhari uwolnia si od gniewu i powitaa Judhiszthir tak jak matka powinna wita syna. (Mahbharta, Stree Parva, Section XIII, XV)
1. Dhritarasztra rusza z procesj paczcych kobiet w kierunku pl Kurukszetry
Po rozmowie z mdrcami krl Dhritarasztra otrzsn si nieco ze swego smutku spowodowanego mierci wszystkich synw i nastawiwszy umys na realizacj krlewskich obowizkw kaza przygotowa swj rydwan, aby mc wyruszy na pola Kurukszetry i wykona waciwe ryty pogrzebowe. Rzek do Widury: O Widura, przyprowad tutaj wszystkie krlewskie kobiety, aby mogy mi towarzyszy. Wkrtce przed jego obliczem stana krlowa Gandhari w towarzystwie matki Pandaww, Kunti, i innych dam. Kada z nich pogrona w gbokiej aobie opakiwaa mier swych synw, wnukw i mw. Widura bezskutecznie prbowa je uspokoi. Cigle paczc wsiady do przygotowanych specjalnie dla nich pojazdw i podajc za rydwanem Dhritarasztry ruszyy w kierunku bram miasta. Te wielkie damy Bharatw, ktrych przedtem nie ogldali nawet bogowie, bezradne po utracie swych mw i synw ukazyway swe twarze nawet posplstwu. Ze swymi zwykle piknie utrefionymi wosami w nieadzie, bez klejnotw i ornamen- tw, ubrane w jedn sukni przejeday przez ulice miasta lamentujc. Po drodze towarzyszy im gony lament dochodzcy z kadego domu. Cae miasto pogrone byo w aobie. Kobiety wybiegajce ze swych biaych domw przypominajcych bia gr wyglday jak wybiegajce ze swych jaski grskie jelenie pozba- wione swego przywdcy. Kbiy si biegajc chaotycznie tu i tam Ksiga XI Opowie 107 287
i ciskajc si nawzajem za rce opakiway mier swych synw, braci, ojcw i mw. Paczc i zawodzc traciy z blu zmysy i nie wiedziay, co czyni. One, ktre przedtem rumieniy si na sam widok osoby przeciwnej pci, zapomniay teraz o swym wstydzie, cho ukazyway si w niepenym stroju i bez towarzystwa matek swych mw. Poprzednio prboway si nawzajem pociesza w obliczu najmniejszego blu, lecz teraz tracc z blu zmysy nie dostrzegay si nawet nawzajem. Krl Dhritarasztra otoczony ze wszystkich stron przez tysice lamentujcych kobiet przekroczy bramy miasta i ruszy w kierunku pola bitewnego. Za nimi podali artyci i rnego typu kupcy i rzemielnicy. Pacz kobiet zdawa si przeszywa wszystkie trzy wiaty. ywe istoty syszc ten lament mylay, e nadszed wanie moment powszechnego zniszczenia i e ogie koca eonu spali wszystko. Wszyscy obywatele Hastinapury przeraeni znisz- czeniem, ktre dotkno rodzin krlewsk, swym gonym paczem wtrowali lamentom kobiet. Dhritarasztra przebywszy nie wicej ni dwie mile spotka na swej drodze Awatthamana, Kryp i Kritawarmana, ktrzy na widok niewidomego krla nie mogli powstrzyma ez. Zbliywszy si do niego rzekli: O krlu, twj syn Durjodhana razem ze swymi sprzymierzecami po dokonaniu wielu heroicznych czynw uda si do krlestwa Indry. Z caej jego armii tylko my trzej pozostalimy przy yciu. Bramin Krypa zwracajc si do pogronej w aobie Gandhari rzek: O krlowo, twoi wszyscy synowie zginli mierci herosw po zabiciu ogromnej liczby wroga. Zdobyli te niebiaskie wiaty, ktre s dostpne jedynie dla tych, ktrzy walcz i gin od uderzenia broni i yj tam teraz jak niebianie przybrawszy wietliste formy. aden z nich nie ucieka przed walk i nie baga wroga o lito. mier w walce jest najwyszym celem, ktry moe osign wojownik. Nie naley wic ich opakiwa. Wrogowie twych synw rwnie zginli. Gdy dowiedzielimy si, e okrutny Bhima zabi Durjodhan przy pomocy nieuczciwego ciosu sw maczug, my sami pod przywdztwem Awatthamana wymordowalimy ich wszystkich podczas snu w ich wasnym obozie. Zginli wszyscy synowie krla Drupady i wszyscy synowie Draupadi, lecz piciu Pandawom udao si przey. Krypa kontynuowa: O krlu i krlowo, pozwlcie nam odej. Po dokonaniu tej rzezi w obozie Pandaww opucilimy pole bitewne, gdy sami nie potrafimy stawi czoa piciu Pandawom. Gdy dowiedz si oni o mierci swych synw bd nas ciga 288 Mikoajewska Mahabharata
dni zemsty. Po dokonaniu tej straszliwej rzezi nie miemy spojrze im w oczy. Awatthaman, Krypa i Kritawarman nie mogc oderwa wzroku od niewidomego krla Dhritarasztry i jego ony Gandhari, ktra zawsze okrywaa swe oczy opask, aby nie przewysza swego ma, okryli ich pobonie i nastpnie pognali swe konie w kierunku Gangesu. Wkrtce kady z nich z sercem penym niepokoju ruszy w innym kierunku. Bramin Krypa uda si do Hastinapury, Kritawarman powrci do swego krlestwa, a Awatthaman szuka azylu u mdrca Wjasy. Ich spotkanie z krlem Dhritarasztr miao miejsce o poranku, zanim Pandawowie udali si w pocig za synem Drony skazujc go na wieczne bkanie si po dungli.
2. Kryszna ochrania Bhim przed gniewem Dhritarasztry
Po ukaraniu Awatthamana Judhiszthira, cigle zamany blem z powodu mierci swych synw, dowiedzia si, e Dhritarasztra rwnie cierpicy z powodu mierci swoich synw opuci Hastinapur i wraz z procesj tumw lamentujcych kobiet ruszy w kierunku Kurukszetry, aby wykona ryty pogrzebowe dla tych, co polegli. Krl Prawa, cho z niespokojnym sercem, wyjecha mu na spotkanie. Towarzyszyli mu jego bracia, Kryszna i Satjaki. Za nimi podaa nieszczsna Draupadi otoczona damami Pacalw. Na widok Judhiszthiry gromadzce si nad brzegami Gangesu tumy dotknitych nieszczciem kobiet wznosiy w rozpaczy swe donie gono lamentujc: O Krlu Prawa, gdzie si podziewaa twoja prawo, uczciwo i wspczucie, gdy zabijae swych ojcw, braci, nauczycieli, synw i przyjaci? Jake zdoasz odnale spokj po doprowadzeniu do mierci swego nauczyciela bramina Drony, seniora wasnego rodu Bhiszmy i swego krewnego krla Dajadrathy? Po co ci teraz krlestwo, skoro stracie swych ojcw, braci i synw? Po jakim czasie Pandawowie wdrujc wrd tych straszliwych lamentw dostrzegli procesj lepego krla. Zbliyli si do niego i pokonili si do jego stp wypowiadajc zgodnie z obyczajem swe imiona. Krl Dhritarasztra opanowa swj gniew i uciska z niechci Judhiszthir, ktry spowodowa mier jego synw. Jednake myl o Bhimie rozpalia w nim na nowo potny ogie gniewu zdolny do zniszczenia wszystkiego, co napotka na drodze. Kryszna wiedzc od dawna, e Dhritarasztra przy pierwszym spotkaniu zechce zabi Bhim swym potnym uciskiem, nie pozwoli mu zbliy si do Ksiga XI Opowie 107 289
niego i zamiast Bhimy postawi przed lepym krlem jego elazn podobizn. Krl Dhritarasztra, ktry by obdarzony wielk si, uchwyci elazny posg Bhimy w ramiona i mylc, e ciska rzeczywistego Bhim, swym uciskiem zmiady go na drobne kawaki. W trakcie niszczenia elazny posg porani jego pier i Dhritarasztra zacz plu krwi. Zalany krwi upad na ziemi jak drzewo Paridata pod ciarem swych kwiatw. Jego wonica Sandaja podnis go z ziemi i prbujc go uspokoi i podnie na duchu rzek: O krlu, nie zachowuj si w ten sposb. Pod wpywem jego sw gniew opuci krla Dhritarasztr i gdy powrci on do swego normalnego usposobienia mylc, e swym uciskiem zabi Bhim, zawoa w rozpaczy: O biada mi! O Bhima! Kryszna widzc, e lepy krl nie jest ju duej pod wpywem swego gniewu i e faktycznie ogromnie auje swego czynu, rzek: O krlu, nie rozpaczaj, bo nie zabie Bhimy. Zniszczye jedynie jego posg z elaza zrobiony niegdy na rozkaz twego syna. To ja sam rozumiejc si twego gniewu i znajc si twych ramion zastpiem nim Bhim ochraniajc go w ten sposb przed uciskiem mierci. Tak jak nikt nie zdoa przey spotkania z Niszczycielem, tak nikt nie wytrzyma ucisku twych ramion. Twj umys zboczy ze cieki prawoci pod wpywem rozpaczy i dlatego chciae zabi Bhim. Zabicie go nie przyniosoby ci jednak niczego dobrego. Nie zdoaoby wskrzesi twoich synw. Zaakceptuj wic to, co uczynilimy majc na uwadze zapewnienie pokoju i uwolnij swe serce od alu. Po odejciu suebnic, ktre przybyy, aby umy Dhritarasztr z krwi, Kryszna kontynuowa: O krlu, poznae zarwno Wedy, jak i inne wite pisma. Suchae rnych staroytnych opowieci i znasz wszystkie obowizki krla. Jeste wyksztacony i mdry. Dlaczego wic pielgnujesz w sobie gniew, skoro wszystko, co ci spotkao, jest rezultatem twych wasnych dziaa? Prbowaem ci powstrzyma przemawiajc do ciebie, zanim bitwa si rozpocza. Podobnie czynili Bhiszma, Drona, Widura i Sandaja. Nie suchae jednak naszych rad, ktrych udzielalimy tobie wiedzc, e Pandawowie przewyszaj Kauraww sw si i odwag. Krl, ktry potrafi dostrzec swoje bdy oraz rozrni waciwe miejsce i czas, zdobywa powodzenie. Jednake ten, kto cho potrafi zrozumie zarwno pochlebne jak i niepochlebne sowa tych, ktrzy maj na uwadze jego dobro, nie bierze ich pod uwag w swym dziaaniu, dowiadcza katastrofy bdcej rezultatem jego wasnej zej polityki. 290 Mikoajewska Mahabharata
O krlu, zmie swoje postpowanie. Nie trzymae w ryzach swej wasnej duszy, lecz pozwolie si prowadzi Durjodhanie. I w ten sposb sam sprowadzie na siebie to nieszczcie, ktre ci spotkao. Dlaczego wic teraz chcesz zabi Bhim? Zastanw si raczej nad wasnymi bdami i we pod kontrol swj gniew. Ten niegodziwiec, twj syn, ktry z wasnej pychy spowodowa, e niewinna Draupadi zostaa przycignita si w jednej sukni przed oblicze krlw zgromadzonych w Gmachu Gry, zosta zabity przez Bhim w akcie sprawiedliwego rewanu. Zasuy sobie na mier swym postpowaniem. Przyjrzyj si raz jeszcze swoim wasnym niegodziwym postpkom jak i podym czynom swego syna. Zarwno ty sam jak i twj syn potraktowalicie synw Pandu z wielkim okruciestwem, cho byli cakowicie niewinni i niczym sobie na to nie zasuyli. Krl Dhritarasztra po wysuchaniu tych sw prawdy wypowie- dzianych przez Kryszn rzek: O Kryszna, mwisz sam prawd. Moja ojcowska mio i przywizanie do Durjodhany skoniy mnie do zejcia ze cieki prawoci. C za szczcie, e dziki twej ochronie, prawdziwie odwany Bhima unikn mojego miadcego ucisku. Swymi sowami uwolnie mnie od mego gniewu i moja gorczka mnie opucia i pragn teraz uciska po ojcowsku heroicznego Bhim. Wiem, e teraz, gdy wszyscy moi synowie i wszyscy krlowie ziemi zginli, moje wasne dobro zaley cakowicie od synw Pandu. Po wypowiedzeniu tych sw niewidomy krl wolny od gniewu ze zami w oczach uciska Bhim, Ardun i synw Madri wypowiadajc swe bogosawiestwo.
3. Prorok Wjasa prbuje uciszy gniew Gandhari
Krl Dhritarasztra po uwolnieniu si od swego gniewu z powodu mierci swych synw i powitaniu zwyciskich Pandaww ojcowskim uciskiem nakaza im, aby udali si przed oblicze jego ony, krlowej Gandhari. Prorok Wjasa zdolny do poruszania si z szybkoci myli po caym wszechwiecie moc swej woli odgad e opakujca mier swych synw Gandhari nie moe pozby si gniewu i chce rzuci na Judhiszthir kltw. Po wykpaniu si w wodach Gangesu uda si do niej z zamiarem zniszczenia jej gniewnych intencji w samym zalku. Wyposaony w ogromn si duchow, zdolny do widzenia serca kadej ywej istoty przy pomocy swej duchowej wizji i umysu, zawsze skonny do obrony dobra wszystkich ywych istot ukaza si przed ni i rzek: O krlowo, ucisz swe serce i Ksiga XI Opowie 107 291
uwolnij si od gniewu wywoanego mierci twych synw. Powitaj Pandaww swym wybaczeniem, a nie kltw. Syniesz z piknoci swej mowy. Przypomnij sobie, jak odmawiaa Durjodhanie swego bogosawiestwa powtarzajc, e zwycistwo jest zawsze po stronie prawoci. Twe usta s niezdolne do powiedzenia kamstwa. Twe sowa musz wic by prawdziwe. Zawsze miaa na uwadze dobro wszystkich ywych istot i bya zdolna do wybaczania. Dlaczego wic teraz chcesz zaniecha realizowania tej najwyszej cnoty? Bdc obeznana z prawoci ujarzmij w sobie ten impuls do Bezprawia. Powstrzymaj gniew pamitajc o swej prawoci i sowach. Gandhari odpowiedziaa: O wity mu, nie ywi w stosunku do Pandaww zych uczu i nie ycz im mierci. Moje serce jest jednak silnie wzburzone z powodu utraty moich wszystkich synw. Wiem, e powinnam ochrania Pandaww z trosk rwnie wielk jak to czyni ich matka Kunti i e podobnie powinien uczyni krl Dhritarasztra. Wiem, e odpowiedzialno za zniszczenie naszego rodu ponosi Durjodhana i akuni wspomagani dziaaniami Karny i Duhasany i e synowie Pandu nie ponosz za to adnej winy. Wypenieni pych i arogancj Kaurawowie zginli w walce razem ze swymi sprzymierzecami i to nie ich opakuj. Moj uraz wywouje pody uczynek Bhimy popeniony za zgod Kryszny. Bhima wiedzc, e mj syn Durjodhana przewysza go sw umiejtnoci walki na maczugi, zrani go miertelnie zadajc mu nieuczciwy cios i miadc mu uda. Myl o tym jego uczynku wzbudza mj gniew. Dlaczego wielcy herosi w obronie swego ycia odrzucaj sw powinno przypisan im przez naszych staroytnych przodkw?
4. Bhima poszukuje u Gandhari wybaczenia
Sowa Gandhari przeraziy suchajcego ich Bhim, ktry pragnc ukoi jej bl rzek: O krlowo, moje dziaanie, prawe i bezprawne, byo wykonane w warunkach wielkiego terroru i w celu obrony mojego wasnego istnienia. Wybacz mi. Nikt nie by w stanie pokona twego syna w uczciwej walce i dlatego uyem nieuczciwego ciosu. Twj syn okrad poprzednio Krla Prawa z jego krlestwa przy pomocy nieuczciwej gry w koci wiedzc, e Judhiszthira bdzie gra uczciwie i zawsze prbowa zniszczy nas przy pomocy podstpu. W czasie naszego pojedynku sytuacja odwrcia si. Gdy twj syn sam jeden pozosta przy yciu i podj ze mn uczciw walk, mg mnie zabi i zabijajc mnie mg ponownie pozbawi nas krlestwa. Nie mogc go pokona w 292 Mikoajewska Mahabharata
uczciwej walce w obronie mego ycia i naszego krlestwa zabiem go nieuczciwym ciosem. Pokojowe rzdy Krla Prawa byyby niemoliwe bez zabicia Durjodhany. Twj syn Durjodhana wyrzdzi nam wiele za. Na oczach zebranych w Gmachu Gry krlw odsoni bezwstydnie przed nasz on Draupadi swe lewe udo. Swym podym zachowaniem zasuy sobie ju wwczas na mier. Powstrzymalimy si jednak przed zabiciem go na rozkaz Krla Prawa zwizani przez poczynione uzgodnienia. Twj syn swym dziaaniem sprowokowa midzy nami mierteln wrogo. Zabiem go pamitajc o naszym cierpieniu podczas ycia w dungli na wygnaniu. Dopiero jego mier przyniosa koniec tej wrogoci. Krl Prawa odzyska swe krlestwo i uwolnilimy si od naszego gniewu. Gandhari rzeka: O Bhima, sam wychwalasz umiejtnoci walki mojego syna, ktry chocia uczyni cae to zo, o ktrym mwisz, nie zasuy na mier, jak mu zadae. Ponadto, gdy syn Karny, Wriszasena, zabi konie Nakuli, ty sam wypie apczywie krew z piersi mego syna Duhasany! Taki czyn jest okrutny i potpiany przez Prawo. Pasuje on jedynie do osoby cakowicie niegodnej szacunku. Popeniony przez ciebie czyn by grzeszny i ciebie niegodny. Bhima rzek: O krlowo, niewaciwe jest wypijanie krwi nawet kogo obcego, a wic tym bardziej picie wasnej krwi. Krew naszego brata jest jak nasza wasna. Krew Duhasany nie dostaa si jednak do mych ust i zabrudzia jedynie moje donie. Karna o tym doskonale wiedzia. Widzc, e Wriszasena pozbawi Nakul koni, chciaem wzbudzi w atakujcych go Kaurawach zgroz i strach. Chciaem te zrealizowa sw przysig, ktr uczyniem w Gmachu Gry widzc jak Duhasana cignie nasz nieszczsn on Draupadi za wosy. Realizowanie przysig jest obowizkiem wojownika. Nie szukaj wic teraz w nas winy, skoro sama nie powstrzymaa w dziaaniu swych synw. Gandhari rzeka: O Bhima, bdc samemu nie do pokonania, zabie naszych stu synw. Dlaczego nie pozostawie nam starcom i lepcom choby jednego, ktrego grzech by najmniejszy, ktry mgby dostarczy nam wsparcia? Wybaczyabym ci nawet to, gdyby zabi ich w uczciwy sposb.
5. Gandhari powstrzymuje si od rzucenia kltwy na Krla Prawa, lecz swym wzrokiem spod opaski niszczy jego paznokcie
Gandhari z oczami przykrytymi opask i sercem niespokojnym z powodu mierci swych synw i wnukw zacza dopytywa si Ksiga XI Opowie 107 293
gniewnie o Judhiszthir. Krl Prawa drc na caym ciele stan przed ni w pokorze ze zoonymi pobonie domi i rzek: O krlowo, oto ja, Judhiszthira, okrutny zabjca twych synw stoj teraz przed tob. To ja spowodowaem cae to zniszczenie i w peni zasuyem na twe przeklestwo. Przeklnij mnie wic, bo po tym, co si stao, nie ywi ju adnego pragnienia posiadania krlestwa, czy bogactwa. Powodujc mier swych przyjaci dowiodem sam sobie, e jestem gupcem i wrogiem moich przyjaci. Na te sowa Judhiszthiry Gandhari gboko westchna i nie powiedziaa nic. Obeznana z wszelkimi reguami prawoci i obdarzona wielk przenikliwoci skierowaa swj wzrok spod przepaski zakrywajcej jej oczy na czubki duych palcw u ng stojcego przed ni w pokonie Judhiszthiry, ktry by gotowy upa do jej stp. Pod wpywem siy jej wzroku pikne dotychczas paznokcie Judhiszthiry stay si brzydkie i bolesne. Przeraony tym widokiem Arduna wycofa si za plecy Kryszny. Niepokj ogarn rwnie pozostaych braci Pandaww, ktrzy nie mogli znale dla siebie miejsca. Gandhari jednake uwolnia si od gniewu i powitaa Judhiszthir tak jak matka powinna wita syna. Pandawowie otrzymawszy bogosawiestwo Gandhari udali si przed oblicze swej matki Kunti, ktra na ich widok przykrya twarz swym szalem zalewajc si zami. Patrzc na ich ciaa pokryte bliznami od uderzenia rnego rodzaju broni braa kadego z nich w swe matczyne ramiona. Nie moga powstrzyma swych ez na widok ich ony Draupadi, ktra leaa u jej stp na goej ziemi opakujc utrat swych synw. Draupadi rozpaczaa: O czcigodna matko, gdzie si podziali wszyscy twoi wnukowie cznie z Abhimanju? Dlaczego nie padaj ci do stp widzc ci tak nieszczliw z powodu ich nieobecnoci? Teraz, gdy straciam wszystkich mych synw, po co mi krlestwo? Kunti podniosa z ziemi nieszczsn Draupadi prbujc j pocieszy. Nastpnie majc j i swych synw u swego boku udaa si w kierunku nieszczsnej Gandhari, ktra syszc, jak Draupadi cigle nie moe powstrzyma swych ka rzeka: O Draupadi, uwolnij si od swego smutku. Ja sama tak jak ty straciam w tej wojnie wszystkich moich synw. To nieuchronny bieg Czasu przynis nam to powszechne zniszczenie. Ta przeraliwa rze bya nieuchronna i nie wynika jedynie z woli czowieka. Stao si dokadnie to, co przepowiedzia mdry Widura w momencie, gdy pokojowa misja Kryszny poniosa klsk. Nie pacz wic nad tym, co byo nieuchronne i co ju si stao. Nie naley te opakiwa tych, ktrzy polegli w walce. Wiem, e to, co do ciebie mwi, 294 Mikoajewska Mahabharata
odnosi si take do mnie. Kt jednak mnie pocieszy? Sama ponosz win za to zniszczenie naszego rodu. Cho krl Dhritarasztra i towarzyszce mu kobiety byli jeszcze daleko od pl Kurukszetry, Gandhari po wypowiedzeniu tych sw zobaczya to miejsce rzezi Bharatw dziki swej duchowej wizji. Ta oddana swemu mowi ona i bogosawiona dama oddawaa si zawsze surowej religijnej praktyce. Uprawiaa najsurowsze umartwienia i w swej mowie bya zawsze uczciwa i prawdomwna. Dziki darowi proroka Wjasy zdobya duchow wiedz i moc. Swym duchowym okiem moga oglda z bliska to budzce groz miejsce bdce terenem harcw dla ywicych si padlin rakszasw, cho byo jeszcze daleko. Pokryway je tysice trupw i zaleway potoki krwi. Rozbrzmiewao krzykiem konajcych soni, koni i ludzi, paczem kobiet. wyciem szakali, krakaniem wron i wrzaskiem innych drapienych ptakw.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Stree Parva, Section XI-XV (Jalapradanika Parva).
Ksiga XI Opowie 108 295
Opowie 108 Lament kobiet, kltwa Gandhari i przeraliwe wyznanie Kunti
1. Gandhari ukazuje Krysznie lamentujce kobiety zalewajce pole bitewne swymi zami; 2. Gandhari rzuca kltw na Kryszn obwiniajc go o to, e nie zapobieg rzezi Bharatw; 3. Judhiszthira rozkazuje, aby wykona odpowiednie ryty pogrzebowe dla wszystkich polegych; 4. Podczas rytuau ofiarowania wody dla umarych opakujca Karn Kunti informuje Pandaww, e by ich bratem.
Gandhari utraciwszy cay swj hart ducha poddaa si alowi. Z sercem poruszonym przez gniew i ao ca win za t wojn przypisaa Krysznie. Rzeka: O Kryszna, dlaczego patrzye na rze Pandaww i Kauraww z obojtnoci? Bye przecie zdolny do zatrzymania tej rzezi. Skoro sam chciae tej powszechnej masakry, zbierz teraz owoc swego czynu. Bdc w posiadaniu siy duchowej, ktr zdobyam sw pobonoci przeklinam ci. Poniewa pozwolie na to, aby Pandawowie i Kaurawowie zniszczyli si wasnymi rkami, ty sam rwnie doprowadzisz do mierci wszystkich swoich krewnych i przyjaci i po upywie trzydziestu szeciu lat sam zginiesz w dungli przypadkow i ndzn mierci. Kobiety twego rodu bd opakiwa swych martwych mw, synw i ojcw tak jak kobiety Bharatw. ... Judhiszthira rzek do opakujcej mier Karny Kunti: O matko, jak moga przemilcze to, e Karna by naszym najstarszym bratem? Trzymajc t informacj w sekrecie zabia nas wszystkich. Gdybymy o tym wiedzieli, moglibymy unikn tej straszliwej rzezi! (Mahbharta, Stree Parva, Section XXV, XXVII)
1. Gandhari ukazuje Krysznie lamentujce kobiety zalewajce pole bitewne swymi zami
Wkrtce niewidomy krl Dhritarasztra, Pandawowie, Kryszna i towarzyszce im kobiety dotarli do pl Kurukszetry. Krlewskie damy widzc lece tam martwe ciaa swych ojcw, mw, braci i synw poerane przez wilki, kruki i inne misoerne bestie zalay si zami. Widzc to miejsce rzezi przypominajce pole harcw iwy z aosnym piskiem opuszczay swe kosztowne pojazdy i poraone widokiem, ktrego nigdy dotd nie dowiadczyy, traciy zmysy i paday omdlae na ziemi. Gandhari widzc to miejsce rzezi Bharatw oczami swej duszy i syszc zawodzenie i lamenty on swych synw rzeka do Kryszny: O Kryszna, moje synowe z rozplecionymi warkoczami opakuj 296 Mikoajewska Mahabharata
mier swych mw krzyczc straszliwie jak stado drapienych ptakw. Widzc ich martwe ciaa prbuj je wskrzesi swymi zami. Biegaj jak oszalae po polu bitewnym poszukujc cia swych ojcw, braci, mw i synw. Spjrz na to straszliwe miejsce, po ktrym kbi si lamentujce matki herosw, ktre potraciy swych synw i ony herosw, ktre potraciy swych mw, owietlane jak ogniem mstwem polegych herosw, takich jak Bhiszma, Drona, Karna, Abhimanju i synowie Draupadi, ozdobione ich zotymi zbrojami, girlandami i klejnotami, usiane wyrzucanymi przez nich wczniami, maczugami, mieczami i strzaami. Na widok tego miejsca pon z rozpaczy i alu i nie mog pozby si myli, e w tej straszliwej rzezi Pacalw i Bharatw pi elementw bdcych budulcem wszystkiego, ulego zniszczeniu. Zostali zabici ci, ktrzy byli nie do pokonania i ich ciaa dostarczaj teraz jada spom i szakalom. Cho spali dotychczas na krlewskim ou wysmarowani past sandaow, le teraz na nagiej ziemi pokryci kurzem i krwi. Cho poprzednio suchali sawicych ich pieni poetw, suchaj teraz wycia szakali. Spy i wilki s ich jedyn ozdob. Pikne damy oblewajce ich ciaa swymi zami, cho poblade, s jak czerwone kwiaty lotosu. Niespokojne i przepenione smut- kiem biegaj chaotycznie tu i tam. Gniew i pacz zaczerwieni ich dotychczas jasne twarze. W tym powszechnym lamencie nikt ju nie potrafi rozrni treci ich sw. Niektre nie przestaj wzdycha, inne szlochaj uderzajc si po gowie swymi delikat- nymi domi, jeszcze inne padaj na ziemi pozbawione swego yciowego oddechu. Ziemia usana mas zmieszanych razem odcitych gw, doni i koczyn ukazuje swj przeraliwy aspekt. Nieszczsne krlewskie damy tracc zmysy i kajc gorzko prbuj wrd nich odnale swych bliskich. Popatrz na te grupy piknych synowych krla Dhritarasztry o doskonaych manierach. Czy moe by obraz smutniejszy od widoku tych piknych kobiet pogronych w tej kracowej rozpaczy? Musiaam popeni jakie straszne grzechy w moim poprzednim yciu, skoro musz teraz patrze na opakujce mych martwych synw, wnukw i braci wdowy! Gandhari rozgldajc si po polu bitewnym przy pomocy swej duchowej wizji dostrzega ciao Durjodhany lece na nagiej ziemi i zalane krwi. Widok ten pozbawi j zmysw i nagle opada na ziemi jak wyrwane z korzeniami drzewo bananowe. Po chwili odzyskawszy zmysy zalaa si zami zawodzc bolenie. Pochylia si nad nim i ciskajc go nie moga powstrzyma si od lamentu. Ksiga XI Opowie 108 297
Z sercem gboko poruszonym woaa: O mj synu! obmywajc jego ciao o szerokich ramionach swymi zami. Rzeka do stojcego obok niej Kryszny: O Kryszna, przed rozpoczciem tej wojny, ktra przyniosa nam zniszczenie, mj syn Durjodhana rzek do mnie: O matko, ycz mi zwycistwa. Wiedzc, e wojna ta przyniesie nam katastrof, rzekam: O synu, zwycistwo jest zawsze po stronie prawoci. Nie licz wic na zwycistwo. O Kryszna, zauwa to odwrcenie losu, ktre przynis Czas. Mj syn znajcy doskonale wojenne rzemioso, ktry prowadzi za sob tumy krlw i swym widokiem radowa oczy piknych kobiet, ley teraz na ziemi pokryty kurzem w otoczeniu spw i szakali. On, ktrego ochadzay wachlarzami najpikniejsze kobiety jest teraz ochadzany skrzydami ptakw ywicych si padlin. Ze swym sercem nastawionym na walk pi teraz na swym ou herosa zrealizowawszy najwyszy cel wojownika. Sw mierci zdoby regiony dostpne dla herosw i yje tam teraz jak niebianin. Nie jego dzi opakuj, lecz jego starego i niewidomego ojca, ktry straci wszystkich swych synw i przyjaci. O Kryszna, mj syn o wielkiej sile i odwadze zabity przez Bhim ley teraz na ziemi jak so zabity przez lwa. Zdolny do zgromadzenia jedenastu potnych armii zgin w rezultacie swej niegodziwej linii postpowania. Ignorujc rady Widury i swego ojca ten szalony, niemdry i grzeszny ksi spotka na swej drodze mier bdc konsekwencj lekcewaenia rad starszych. On, ktry przez trzynacie lat wada ca ziemi nie majc godnego siebie rywala, ley teraz bez ducha pokonany przez wroga. Jeszcze niedawno widziaam ca ziemi ttnic yciem w jego rkach. Dzi widz j opustosza i w czyich innych doniach. Jaki sens moe mie dla mnie dalsze ycie? Jake bolesny jest dla mnie widok tych piknych kobiet opakujcych polegych herosw. Spjrz na matk Lakszmany o szerokich biodrach, umiowan on Durjodhany przypominajc swym wygldem zoty otarz ofiarny, ktr za ycia trzyma w swych ramionach. Popatrz jak z mioci pochyla sw twarz o cerze delikatnej jak patki lotosu nad gow swego syna Lakszmany pokryt krwi i jak delikatnie dotyka ciaa Durjodhany. Dzieli swj smutek midzy ma i syna. Popatrz jak bije si rozpaczliwie po gowie i jak pada na pier swego heroicznego ma. Dlaczego na ten widok moje serce nie rozpada si na sto kawakw? Nie moich synw opakuj polegych w walce od uderzenia maczugi Bhimy, lecz moje synowe w kwiecie wieku, ktre utraciwszy swych mw i synw bkaj si po polu bitewnym z 298 Mikoajewska Mahabharata
rozplecionymi warkoczami kajc aonie. One, ktre dotychczas swymi ozdobionymi henn stopami dotykay jedynie paacowej posadzki, dzi ze zamanymi sercami grzzn w nasiknitej krwi ziemi. Chwiejc si na nogach wcz si po tym pobojowisku jak pijane prbujc przegoni poerajce trupy spy i szakale. Spjrz na t dam o doskonaych koczynach i wskiej talii, matk Lakszmany, jak mdleje na widok tego miejsca straszliwej rzezi. To na jej widok moje serce krwawi z blu. Spjrz na te wszystkie pikne damy o gadkich ramionach jak na widok martwych cia swych mw, braci i synw padaj na ziemi obejmujc ich w swym poegnalnym ucisku. Popatrz, jak niektre z nich cakowicie wyczerpane szukajc odpoczynku opieraj si na ciaach martwych soni, koni i poamanych rydwanach. Posuchaj ich straszliwego kania. Niektre z nich trzymaj w swych doniach odcite gowy swych mw ze zotymi kolczykami w uszach. Jakie straszne grzechy popeniy one w swym przeszym yciu, za ktre pac teraz tak straszliw cen? Wszystkie nasze dziaania, zarwno prawe jak ich grzeszne, nie pozostaj bez konsekwencji. Popatrz na te pikne mode wysoko urodzone kobiety o oczach ozdobionych dugimi czarnymi rzsami i dugich czarnych wosach i gosach sodkich jak gos abdzia, jak padaj bez zmysw na ziemi pokonane przez straszliwy al aonie zawodzc. Popatrz na ich pikne twarze delikatnie jak kwiaty lotosu spalone przez soce. Spjrz na te ony moich dumnych i odwanych synw, na ktrych pikne twarze mog dzi spoglda ludzie z gminu. Popatrz na te rozrzucone po ziemi tarcze mych synw ozdobione setkami ksiycw, na ich proporce, zote zbroje i korony, ktre zdaj si pon jak karmiony oczyszczonym tuszczem ogie ofiarny. Spjrz na mego syna Duhasan, ktry pi teraz na swym ou ze strza zabity maczug Bhimy, ktry rwnie wypi jego krew realizujc sw przysig, ktr uczyni widzc jak Duhasana przycign za wosy ich on Draupadi do Gmachu Gry krzyczc: O Draupadi, jeste teraz on niewolnikw, wybierz sobie nowego ma! Wiedzc, e akuni jest grzeszn dusz, ktra czerpie rado i lubi doprowadza do ktni, rzekam kiedy do mego najstarszego syna: O Durjodhana, odsu od siebie akuniego i yj z Pandawami w pokoju. Nie prowokuj gniewu Bhimy ranic go swymi sowami. Jednake mj syn ignorujc moje sowa oplu ich trucizn swych sw. Gandhari kontynuowaa swj przeraliwy lament: O Kryszna, mj syn Wikarna zabity przez Bhim i strasznie poraniony ley teraz na nagiej ziemi. Pozbawiony swego yciowego oddechu ley Ksiga XI Opowie 108 299
wrd zbitych soni wygldajc jak jesienny ksiyc otoczony przez szare chmury. Spy prbuj z trudem skuba jego szerokie donie ubrane w skrzane ochraniacze i pokryte bliznami od ustawicznego nacigania uku. Jego moda ona daremnie prbuje je przegoni. Mody, przystojny i odwany Wikarna wychowany w luksusie ley teraz tutaj pokryty kurzem. Cho cae jego ciao jest poranione od strza i innej broni, jego pikno go nie opucio. Spjrz na mego syna Durmukh, ktry po zabiciu wielu wrogw pi wrd nich zabity przez heroicznego Bhim. Jego twarz poarta w poowie przez krwioercze bestie nabraa dodatkowego pikna i wyglda jak siedmiodniowy ksiyc w swej znikajcej fazie. Jake ten mj heroiczny syn mg zosta zabity przez wroga? Spjrz na mego syna Czitrasen, ktry by dla innych ucznikw wzorem do naladowania i ktry pi teraz na swym ou ze strza. Spjrz na mode zalane zami damy, ktre razem z misoernymi bestiami otoczyy jego pozbawione ducha ciao ozdobione wiecami i girlandami. Ich kania przeplataj si z wyciem bestii. Spjrz na mojego modego i przystojnego syna Wiwinsati, ktry by zawsze witany przez pikne damy, przykrytego kurzem. Jego zbroj zdobi strzay, a jego towarzyszami s szarpice jego ciao spy. Po zamaniu w walce szeregw wroga sam usn na swym ou bohatera. Spjrz na mego syna Duhsah, ktry pokryty krwi i strzaami wyglda jak potna gra pokryta ukwieconymi drzewami. W swej zotej zbroi, z szyj ozdobion zot girland wyglda jak biaa gra buchajca ogniem. Gandhari mwia dalej: O Kryszna, nawet syn Arduny, Abhimanju, ktry sw odwag przewysza zarwno swego ojca jak i ciebie, i ktry sam jeden zama wojenn formacj mojego syna uwaan za nie do zamania, pi teraz na swym ou ze strza. mier nie okrada go jednak z caego jego splendoru. Jego ona, crka krla Wiraty, Uttara, o doskonaej urodzie patrzc na niego nie potrafi zaprzesta swego lamentu. Zbliywszy si do niego prbuje swymi delikatnymi domi oczyci go z krwi. Jeszcze niedawno ta niezwykle mdra i pikna moda kobieta upojona miodowym napojem zwyka niemiao obejmowa swego ma i caowa jego pikn jak kwiat lotosu twarz i jego szyj ozdobion trzema liniami przypominajcymi naszyjniki z muszli. Teraz po zdjciu jego zotej zbroi patrzy na jego ciao zakrwawione od otrzymanych ran. Ta nieszczsna kobieta zwraca si do ciebie w swym lamencie. Czy syszysz, jak mwi: O Kryszna, ten wielki bohater o oczach podobnych do twoich, ktry dorwnywa ci sw odwag, energi i piknem, odda swe ycie na polu chway. 300 Mikoajewska Mahabharata
Zabity przez wroga pi teraz na swym ou ze strza. Zalewajc si zami mwi: O mu, cho wyrose w wielkim luksusie, leysz teraz na nagiej ziemi. Rozoywszy szeroko swe ramiona ozdobione zotymi naramiennikami, potne jak trba sonia i o skrze stwardniaej od czstego napinania uku pisz, jakby si zmczy swymi zbyt intensywnymi gimnastycznymi wiczeniami. Dlaczego nie prbujesz otrze mych ez? Dlaczego si do mnie nie odzywasz? Jeszcze niedawno przemawiae do mnie nawet wwczas, gdy byam od ciebie daleko. Dokd si udae pozostawiajc sw matk Subhadr, swego ojca i mnie, sw on, toncych w zach? O Kryszna, spjrz jak Uttara bierze w swe donie skpane we krwi loki Abhimanju i jak unosi jego gow i kadzie j na swych kolanach. Przemawia do niego, jakby pozostawa cigle przy yciu: O mu, jake ci wielcy wojownicy mogli ci pokona? Jeste przecie synem siostry Kryszny i wnukiem uzbrojonego w swj uk Gandiw Arduny. Biada Krypie, Karnie, Dajadracie, Dronie i Awatthamanowi, ktrzy wsplnym wysikiem doprowa- dzili do twej mierci. C za szalestwo opanowao ich umys, gdy otoczyli ci za wszystkich stron i zabili ku mojemu wielkiemu strapieniu? Jak to stao si moliwe, e bdc ochraniany przez tak potnych obrocw zostae pozbawiony broni i zabity na oczach Pandaww i Pacalw? Jake Arduna potrafi dalej y wiedzc, e zostae zamordowany przez zjednoczonego przeciw tobie wroga? Jak rado mog Pandawowie czerpa ze zwycistwa i krlestwa bez ciebie? Poczekaj, ju niedugo praktykujc prawo i samokontrol udam si do tych samych regionw wiecznej ekstazy, ktre zdobye sw heroiczn walk i mierci. Jake mog cigle jeszcze oddycha patrzc na twe martwe ciao i czekajc bezradnie a nadejdzie godzina mierci wyznaczona dla mnie? O mu, do kogo kierujesz teraz z umiechem swe sodkie sowa? Zdobywszy tereny przeznaczone dla sprawiedliwych zjednoczye si z boskimi nimfami apsarami. Czy pamitasz jeszcze moje pieszczoty igrajc z nimi? Wyrokiem losu nasza jedno na tym wiecie trwaa jedynie sze miesicy i gdy nadszed sidmy miesic oddae w walce swe ycie . Gandhari rozgldajc si po polu bitewnym przy pomocy swej duchowej wizji kontynuowaa: O Kryszna, spjrz jak kobiety Matsjw obejmuj lamentujc Uttar i jak same kaj na widok martwego ciaa krla Matsjw, Wiraty. miertelnie raniony przez bro i strzay bramina Drony ley wyprostowany na ziemi, zalany krwi. Wok jego ciaa kbi si przeraliwie wrzeszczce spy, kraczce kruki i wyjce szakale. Ciemnookie kobiety o pobladych Ksiga XI Opowie 108 301
i zmczonych twarzach poraone widokiem tych ucztujcych bestii nie potrafi, mimo swych chci, odegna ich od jego ciaa. Spjrz na tego wielkiego ucznika Karn, ktry pi teraz na swym ou ze strza. Jest jak ogie wygaszony przez energi Arduny. Po zabiciu wielu potnych wojownikw upad na ziemi utraciwszy ca sw krew. Moi synowie liczc na potg Karny w walce z Pandawami uczynili go swym naczelnym dowdc. Poleg on jednak w walce z Ardun jak tygrys zabity przez lwa. Popatrz na jego pikne pogrone w gbokim smutku ony, ktre otoczyy go ze wszystkich stron obmywajc go swymi zami. Myl o potdze tego wojownika napawaa Judhiszthir gbokim niepokojem przez trzynacie lat wygnania powodujc jego bezsenno. By on potny jak niszczcy wszystko ogie koca eonu i nieustpliwy jak gra Himawat walczc w obronie moich synw. Ley teraz na nagiej ziemi jak potne drzewo wyrwane przez huraganowy wiatr. Spjrz na jego on i matk jego syna Wriszaseny jak kajc upada na ziemi. Lamentuje: O mu, kltwa twego nauczyciela zrealizowaa si. Ziemia pochona koo twego rydwanu i okrutny Arduna uci ci gow sw strza, gdy bezskutecznie prbowae wycign je z ziemi. Popatrz na jego drug on i matk Suszeny jak upada bez zmysw na ziemi na widok martwego ciaa Karny, ktrego ubywa pod uderzeniem zbw arocznych bestii jak ubywajcego ksiyca. Po chwili podnosi si i cierpic straszliwie pochyla si nad twarzami swego ma i syna. Spjrz na syna Pratipy, Walhik, o wielkiej energii zabitego przy pomocy strzay o szerokim ostrzu. Ley na ziemi jak picy tygrys. Jego twarz jest cigle jasna jak tarcza ksiyca. Popatrz na krla Dajadrath, ktry mimo dostarczonej mu przez Dron ochrony zosta zabity przez Ardun, ktry zdoa si przedrze przez szeregi jedenastu armii. Popatrz jak godne spy rozszarpuj teraz ciao tego dumnego krla o wielkiej energii. Cho oddane mu ony prbuj je ochrania, krwioercze bestie szarpi je swymi zbami cignc je do pobliskiego lasu. Niegdy, gdy prbowa porwa Draupadi, Pandawowie podarowali mu ycie ze wzgldu na to, e by ich krewnym bdc mem mojej crki Duhali. Dlaczego nie oszczdzili go raz jeszcze? Popatrz jak moja moda crka Duhala opakuje teraz jego mier i jak uderzajc si domi po caym ciele lamentuje strofujc Pandaww. C moe przynie mi wiksze cierpienie od widoku mej crki, ktra w tak modym wieku zostaa wdow i od widoku moich synowych, ktre potraciy swych mw? Spjrz na moj nieszczsn crk jak biega w popochu po caym polu bitewnym poszukujc gowy 302 Mikoajewska Mahabharata
swego ma odcitej przez Ardun? Spjrz na inne ony tego herosa, ktry, zanim zgin, sam jeden zdoa powstrzyma ca armi Pandaww spieszc Abhimanju na pomoc, jak otoczyy jego martwe ciao zalewajc je zami. Gandhari kontynuowaa: O Kryszna, spjrz na martwe ciao alji zabitego przez Judhiszthir. Zwyk si przechwala, e jest tobie rwny. Spjrz na jego twarz pikn jak ksiyc o oczach w ksztacie patkw lotosu, ktr teraz dziobi wrony. Spjrz jak poeraj jzyk, ktry wypad mu z ust. Damy krlewskiego dworu otoczyy go ze wszystkich stron bdc jak sonice w okresie rui gromadzce si wok martwego ciaa przywdcy swego stada pokonanego w walce przez rywala. Spjrz na tego odwanego krla, wielkiego wojownika i obroc swego krlestwa jak ley bez ducha na ou herosw z ciaem poranionym od strza. Spjrz na martwe ciao wadcy grzystego krlestwa heroicz- nego Bhagadatty, ktry walczc na swym soniu uwaany by za nie do pokonania. Spjrz na zot girland, ktra cigle jeszcze zdobi jego szyj, cho jego ciao zostao ju prawie cakowicie poarte przez ywice si padlin bestie. Jego walka z Ardun, w ktrej zgin, bya rwnie gwatowana jak walka Indry z Wrtr. Spjrz na Bhiszm, ktremu nikt na ziemi nie potrafi dorwna odwag i energi i ktry po spaleniu swych wrogw ogniem swej broni zgas jak chowajce si za horyzont soce. Spjrz na tego wojownika, ktry sw wiedz i prawoci dorwnywa mdrcowi Dewapi i ktry teraz ley na swym ou ze strza tak jak boski Skanda na kpce wrzosw wspierajc gow na zastpujcych mu poduszk trzech strzaach pochodzcych z Gandiwy Arduny. Ta prawa dusza znajca wszystkie obowizki i powizana dziki posiadanej wiedzy zarwno z tym jak i z tamtym wiatem, cho miertelna, cigle pozostaje przy yciu, jakby bya niemiertelna. Ten prawdomwny, szlachetny i prawy heros zdradzi Pandawom na ich prob sposb na spowodowanie swej mierci. Ten mdrzec, ktry uratowa niegdy dynasti Bharatw przed wyganiciem, odchodzi z tego wiata zabierajc ze sob wszystkich Bharatw. Teraz, gdy jest on na swej drodze do nieba, u kogo Bharatowie bd szuka rady w sprawie obowizku i Prawa? Spjrz na lece na nagiej ziemi martwe ciao bramina Drony, ktry by nauczycielem Arduny i wszystkich Bharatw. By wyposaony w ogromn energi i zna wszystkie cztery rodzaje pociskw tak jak Indra lub nauczyciel demonw syn Bhrigu, ukra. To dziki jego asce Arduna dokona bohaterskich czynw. Teraz ley na ziemi pozbawiony ycia i jego bro ju go nie sucha. Bdc naczelnym dowdc armii moich synw i spalajc Ksiga XI Opowie 108 303
Pandaww jak ogie wysuszon traw zgin od uderzenia broni wroga. Lec teraz bez ruchu na ziemi jest jak wygasy ogie. Skrzane ochraniacze cigle chroni jego palce i jego uk cigle zdaje si by w ich zasigu. Cho martwy cigle wyglda jakby y. Cztery Wedy i wszelkie rodzaje broni nie opuciy tego herosa tak jak nie opuciy samego Pradapatiego. Spjrz, jak szakale cign po ziemi jego stopy opiewane przez poetw i czczone przez jego uczniw. Spjrz na zalan zami Krypi prbujc cigle suy swemu mowi zabitemu przez syna krla Drupady. Spjrz na t zaman blem dam z rozplecionymi warkoczami i zasmucon twarz jak rzuca si na ziemi mylc o wykonaniu rytw pogrzebowych. Obok ciaa bramina Drony ubranego cigle w zbroj podziurawion strzaami Dhrisztadjumny zgromadzio si wielu ascetw z wosami zwizanymi w ciki wze. Recytujc hymny z Samawedy ukadaj ciao Drony, ktry sam by jak ogie, na jego stosie pogrzebowym zbudowanym z ukw, wczni, strza i poamanych rydwanw. Krlewscy ucznio- wie Drony oferujc ogniowi ogie, ktrym by ich nauczyciel, wychwalaj go recytujc odpowiednie mantry i okraj pobonie jego stos pogrzebowy pozostawiajc go po swej lewej stronie i prowadzeni przez jego on Krypi udaj si w kierunku Gangesu. Gandhari kontynuowaa: O Kryszna, spjrz na martwe ciao Bhurirawasa zabitego przez Satjaki, podziobane i poszarpane przez krwioercze ptaki. Jego ojciec Somadatta lec na swym ou ze strza zdaje si cigle potpia Satjaki za ucicie jego synowi gowy. Spjrz, jak tonca w zach matka Bhurirawasa przemawia do swego ma Somadatty: O mu, dziki dobremu losowi nie musisz oglda tej straszliwej rzezi Bharatw, ktra swym widokiem przypomina zniszczenie caego wszechwiata na koniec eonu. Nie musisz patrze na martwe ciao swego syna, ktry za ycia wykona wiele rytuaw ofiarnych rozdajc ogromne dobra, i ktrego proporzec zdobi supek ofiarny. Nie widzisz go jak ley na ou ze strza bez ramienia, ktre odci mu Arduna, bdc pokarmem dla dzikich bestii. Nie widzisz zotego baldachimu, ktry zdobi jego rydwan i ktry ley teraz zamany na ziemi. Dziki dobremu losowi nie syszysz paczu swoich synowych, ktry jest jak przeraliwy krzyk stada leccych urawi. Utraciwszy swych mw i synw biegaj nieprzytomnie wrd trupw z rozplecionymi warkoczami ubrane w jedn sukni. Spjrz na te nieszczsne ony Bhurirawasa jak lamentujc upadaj twarz na ziemi. Jake syncy ze swej prawoci Arduna mg dokona rwnie okrutnego czynu, jak odcicie mu ramienia w momencie, gdy caa jego uwaga bya skoncentrowana na walce z 304 Mikoajewska Mahabharata
Satjaki. Satjaki popeni jeszcze wikszy grzech odcinajc mu gow w momencie, gdy wycofa on swe zmysy z walki i zanurzy si w medytacjach. Spjrz na tego wojownika zabitego przez dwch wrogw przy pomocy dwch nieuczciwych ciosw. Jego ona o wskiej talii pooya sobie jego odcite rami na kolanach i gorzko pochlipuje mwic: O mu, tutaj jest twoja rka, ktr rozchylae moje szaty, dotykae mych piersi i ud i piecie mj brzuch. Tutaj jest twa rka, ktr zabijae setki wroga uwalniajc swych przyjaci od niepokoju i ktr obdarowywaa braminw krowami. Arduna uci ci j bezprawnie na oczach Kryszny. O Kryszna, czy bdziesz wychwala ten czyn Arduny przed zgromadzeniem krlw? Czy bdzie go wychwala sam Arduna? Spjrz jak zmczona umilka i jak pozostae ony Bhurirawasa pacz teraz nad ni, jakby bya ich synow. Spjrz na mojego brata i szefa gandharww akuniego zabitego przez Sahadew. Spjrz na te setki ptakw, ktre obsiady jego martwe ciao. Cho przedtem by wachlowany wachlarzami o zotych rkojeciach, teraz jest wachlowany skrzydami ptakw ywicych si padlin. Za ycia by zdolny do przybierania tysicy rnych form i bdc mistrzem przebiegoci na oczach krlewskie- go zgromadzenia pokona Krla Prawa przy pomocy oszustwa w grze w koci i pozbawi go jego krlestwa. Sahadewa w rewanu okrad go teraz z jego yciowego oddechu. Caa jego wielka moc oszustwa zostaa spalona przez energi Sahadewy. akuni swymi umiejtnociami gry w koci doprowadzi do mierci moich synw. To on rozpali ogie nienawici wrd Bharatw doprowadzajcy moich synw, jego samego jak i wszystkich ich krewnych i zwolennikw do zniszczenia. Teraz jednak, cho by niegodziw dusz, zdoby regiony wiecznej ekstazy dziki swej walce z broni w rku. Boj si, czy i tam swymi oszustwami nie skci moich prostolinijnych synw ze swymi brami. Spjrz na tego heroicznego krla Kambhodw, Sudakszin, o karku potnym jak kark byka, lecego na ziemi i pokrytego kurzem, cho zasuguje, aby spoczywa na najlepszych dywanach. Na widok jego potnych ramion pokrytych krwi zamiast past sandaow jego ona zalewa si zami. Swym sodkim gosem lamentuje: O mu, rozkosz bycia w twych ramionach nigdy mnie nie opuci. C ja teraz nieszczsna zrobi bez ciebie? Drc z alu na caym ciele zanosi si gonym szlochem. Spjrz na tumy piknych kobiet. Cho umczone i wystawione na promienie soca ich pikno ich nie opuszcza tak jak nie opuszcza wystawionych na soce girland noszonych przez niebian. Ksiga XI Opowie 108 305
Spjrz na heroicznego wadc Kalingw, ktry ley na nagiej ziemi. Jego potne ramiona cigle zdobi zote naramienniki. Spjrz na lamentujce mode damy zgromadzone wok krla Maghadw, Dajatseny. Ich melodyjne zawodzenie amie mi serce. Cho zwyke spa w kosztownych oach, zrozpaczone padaj na nag ziemi. Spjrz na mode damy zgromadzone wok swego ma ksicia Wrihadwala, wadcy Kosalw, jak zalewaj si zami i trac zmysy prbujc oczyci jego ciao ze strza pochodzcych z uku Abhimanju. Ich umczone socem twarze wygldaj jak opade patki lotosu. Spjrz na synw Dhrisztadjumny w kwiecie wieku picych na swych oach ze strza i na piciu braci Kekajw zabitych przez bramina Dron. Ich zote zbroje i girlandy owietlaj ziemi jak poncy ogie. Spjrz na krla Drupad zabitego przez Dron, ktry ley na ziemi jak potny so zabity przez lwa. Jego biay baldachim wyglda jak ksiyc na jesiennym niebie. Spjrz na krla Cedw, Dhrisztaketu, zabitego przez Dron. Po zabiciu tysicy wrogw ley teraz na ziemi jak potne drzewo wyrwane przez wiatr. Jego lamentujce ony otoczyy jego ciao rozszarpywane przez krwioercze ptaki. Spjrz na jego syna zabitego przez Dron, ktry zawsze wspiera swego ojca w walce i poczy si z nim nawet w mierci tak jak syn Durjodhany, Lakszmana. Spjrz na braci Awanti, Wind i Anuwind w zotych zbrojach i naramiennikach uzbrojonych cigle w swe miecze i uki. Le na ziemi jak dwa ukwiecone drzewa ala wyrwane z ziemi przez wiosenn burz. O Kryszna, Pandawowie i ty sam musicie by nie do zniszczenia, skoro udao si wam unikn mierci z rk Bhiszmy, Drony, Krypy, Karny i innych wielkich wojownikw Kauraww. C za straszliwe odwrcenie losu przynis Czas. Ci wielcy wojownicy, ktrzy byli zdolni do pokonania samych bogw przy pomocy swej broni, sami zostali zabici. Wida nie istnieje nic trudnego dla przeznaczenia, skoro w walce zginli nawet ci wielcy herosi. Mojego syna Durjodhan uznaam za zabitego ju wtedy, gdy powrcie do Upaplawji bez zrealizowania swej pokojowej misji. Bhiszma i Widura rzekli wtedy do mnie: O Gandhari, uwolnij si od przywizania do swych synw! Wiedziaam, e moi synowie wkrtce obrc si w proch, bo sowa wypowiedziane przez takie osoby jak oni nie mogy by pozbawione znaczenia.
2. Gandhari rzuca kltw na Kryszn obwiniajc go o to, e nie zapobieg rzezi Bharatw
Gandhari po wypowiedzeniu tych sw opada na ziemi bez zmysw. Utraciwszy cay swj hart ducha poddaa si alowi. Z 306 Mikoajewska Mahabharata
sercem poruszonym przez gniew i ao ca win za t wojn przypisaa Krysznie. Rzeka: O Kryszna, dlaczego patrzye na rze Pandaww i Kauraww z obojtnoci? Bye przecie zdolny do zatrzymania tej rzezi. Skoro sam chciae tej powszechnej masakry, zbierz teraz owoc swego czynu. Bdc w posiadaniu siy duchowej, ktr zdobyam sw pobonoci, przeklinam ci. Poniewa pozwolie na to, aby Pandawowie i Kaurawowie zniszczyli si wasnymi rkami, ty sam rwnie doprowadzisz do mierci wszystkich swoich krewnych i przyjaci i po upywie trzydziestu szeciu lat sam zginiesz w dungli przypadkow i ndzn mierci. Kobiety twego rodu bd opakiwa swych martwych mw, synw i ojcw tak jak kobiety Bharatw. Kryszna usyszawszy te sowa rzek ze sabym umiechem: O Gandhari, wiem doskonale, e poza mn samym nie ma nikogo w caym wszechwiecie, kto byby w stanie zniszczy mj rd Wrisznich (Jadaww). Jest wic moj wol to uczyni. Sw kltw pomagasz mi w zrealizowaniu tego zadania. Poniewa nikt nie potrafi ich zniszczy, musz si zniszczy wasnymi rkami. Sowa Kryszny wzbudziy w sercach Pandaww silny niepokj i przygnbienie. Kryszna rzek do Gandhari: O krlowo, oczy swe serce z alu. Sama ponosisz przecie win za t straszliw rze Bharatw. Twj syn Durjodhana by grzeszn dusz, zawistn, okrutn i aroganck, samym ucielenieniem wrogoci i nieposuszestwa nakazom starszych. Pozwalajc na jego pode uczynki traktowaa je, jakby byy dobre. Dlaczego chcesz ca win mi przypisa? Opakiwanie tego, co ju si stao i nie odstanie zwiksza jedynie al. Bramiska kobieta rodzi dzieci, ktrych przeznaczeniem jest asceza, krowa rodzi zwierzta pocigowe, kobya szybkiego ogiera, szudra rodzi sug, kobieta waijw pastucha, a kobieta z kasty kszatrijw rodzi synw, ktrych przeznaczeniem jest bycie zabitym.
3. Judhiszthira rozkazuje, aby wykona odpowiednie ryty pogrzebowe dla wszystkich polegych
Gandhari z sercem cigle wzburzonym syszc te nieprzyjemne sowa Kryszny nie powiedziaa nic. Krl Dhritarasztra z kolei zdoa ju opanowa swj al zrodzony z szalestwa i rzek do Krla Prawa: O Judhiszthira, jeeli znasz, powiedz mi liczb tych, ktrzy stracili w tej wojnie ycie i liczb tych, ktrzy t wojn przeyli. Judhiszthira rzek: O krlu, w tej wojnie straci ycie jeden bilion, szeset szedziesit milionw i dwadziecia tysicy osb, Ksiga XI Opowie 108 307
a dwustu czterdziestu tysicom i stu szedziesiciu piciu herosom udao si j przey. Krl Dhritarasztra rzek: O Judhiszthira, powiedz mi, dokd udaj si te wszystkie osoby, ktre polegy? Judhiszthira rzek: O krlu, wojownicy o wielkiej odwadze, ktrzy oddaj swe ycie radonie i bez odcienia strachu, udaj si do krlestwa Indry, podczas gdy ci, ktrzy wierni obowizkowi wojownika pozostaj na polu bitewnym, cho ranni i pozbawieni broni, przybieraj wietlist form i udaj si do wiata Brahmy. Ci, ktrzy wiedzc, e mier jest nieuchronna, oddaj swe ycie bez entuzjazmu, przebywaj w towarzystwie gandharww, a ci, ktrzy zostaj zabici w momencie ucieczki lub proszc o ask, udaj si do wiata guhjakw. Wszyscy pozostali, ktrzy zginli w rny sposb w walce udaj si na teren Pnocnego Kuru (Uttara-Kuru). Krl Dhritarasztra rzek: O Judhiszthira, dziki jakiej mocy potrafisz widzie to, co widz jedynie wielcy asceci? Czy wypada mi tego sucha? Judhiszthira rzek: O krlu, wiem o tym wszystkim dziki darowi duchowej wizji, ktrym obdarowa mnie prorok Lomasa podczas naszej wdrwki do witych brodw, ktr podjlimy w czasie naszego wygnania. Ponadto, jeszcze przedtem zdobyem j dziki mocy wiedzy. Krl Dhritarasztra rzek: O Krlu Prawa, zgodnie z nakazami Wed ciaa wszystkich tych, ktrzy polegli w bitwie powinny zosta spalone na stosie pogrzebowym. Wrd polegych s jednak take tacy, ktrzy stracili wszystkich krewnych i przyjaci i nie maj nikogo, kto mgby dla nich zapali wity ogie. C powin- nimy w tej sprawie uczyni? Jak mamy realizowa nasze obowizki? Kto powinien wykona dla nich ryty pogrzebowe? Co si stanie z tymi, ktrych ciaa zostay poarte przez spy i szakale? Czy zdoaj oni dotrze do niebiaskich regionw dziki zgromadzonym zasugom? W odpowiedzi na pytania krla Dhritarasztry Judhiszthira rozkaza kapanowi Kauraww Sudharmanowi, kapanowi Pandaww Dhaumji, Sandaji, ktry by Sut, mdremu Widurze, synowi Dhritarasztry ze suc Jujutsu i wszystkim swym sucym pod kierunkiem swego wonicy Indraseny, aby wykonali odpowiednie ryty pogrzebowe dla wszystkich polegych. Realizujc rozkaz Judhiszthiry wymienieni wyej zebrali potrzebne do rytw drewno sandaowe i aloesowe, oczyszczony tuszcz, kosztowne suknie z jedwabiu pokropione perfumami, stosy wysuszonego drewna, poamane rydwany i rne rodzaje broni i rozpaliwszy stos pogrzebowy spalili ciaa krlw w odpowiednim 308 Mikoajewska Mahabharata
porzdku. Niektrych polegych uhonorowano specjalnymi darami skadanymi umaremu, innych odpiewywaniem hymnw z Samawedy, jeszcze innych egnano paczem i lamentem. piewy pogrzebowe i lamenty kobiet budziy przeraenie w sercach wszystkich ywych istot. W ciemnociach bezdymne ognie stosw pogrzebowych wyglday jak planety jasno wiecce na nocnym firmamencie. Polegli nie posiadajcy rodzin i przyjaci, ktrzy mogliby ich pochowa, zostali zgromadzeni razem i na rozkaz Judhiszthiry spaleni przez Widur w tysicach stosw suchego drewna.
4. Podczas rytuau ofiarowania wody dla umarych opakujca Karn Kunti informuje Pandaww, e by ich bratem
Po wykonaniu rytw pogrzebowych dla wszystkich polegych Judhiszthira z Dhritarasztr na czele ruszyli z procesj w kierunku witych wd Gangesu o wysokich brzegach rozlanych szeroko i tworzcych liczne jeziorka. Przybywszy tam zdjli swe grne szaty, zote ozdoby, pasy i zdobice ich ramiona zote naramienniki, podczas gdy kobiety z paczem i lamentem wykonay rytua ofiarowania wody dla swych ojcw, mw, braci, synw, wnukw przyjaci. Gdy ony herosw wykonyway ten ryt, rzeka wypenia si wod uatwiajc im do siebie dostp. Jej szerokie brzegi wypenione tumami on polegych herosw gociy spektakl smutku i aoby. Matka Pandaww, Kunti, w nagym paroksyzmie alu zalewajc si zami rzeka do Pandaww: O synowie, ten wielki ucznik i naczelny dowdca wojsk Durjodhany zabity w walce przez Ardun, ktrego znacie jako syna Radhy, ten heros, ktry by na polu bitewnym jak Surja na niebie, ktremu nikt na ziemi nie dorwnywa energi i ktry wyej ceni sobie saw ni ycie, by waszym najstarszym bratem. Byam jego matk, a jego ojcem by bg soca Surja. Urodzi si w zotych kolczykach i zotej zbroi i swym splendorem dorwnywa Surji. Oddajcie mu honory wykonujc dla niego rytua ofiarowania wody. Sowa Kunti gboko poruszyy serca Pandaww. Judhiszthira nie mogc powstrzyma okrzyku zgrozy i nieszczcia ciko wzdychajc rzek: O matko, dlaczego mwisz nam o tym dopiero teraz? Karna by jak wzburzony ocean majcy strzay za swe bawany, swj proporzec za kbicy si wir, swe potne ramiona za krokodyle, swj rydwan za gbin i uderzenia swych palcw za ryk burzy. Nikt poza Ardun nie potrafi wytrzyma potoku jego strza. Energi swej broni spala nas wszystkich. Jak to moliwe, e Ksiga XI Opowie 108 309
ten heros by twoim synem? Jake moga to przemilcze? Musia by dla ciebie jak ukrywany w fadach sukni ogie! Kaurawowie zawsze czcili potg jego broni tak jak my oddawalimy cze potdze broni Arduny. Jak to moliwe, e ten najwikszy z wojownikw by twym synem i naszym najstarszym bratem? O matko, biada nam, trzymajc t informacj w sekrecie zabia nas wszystkich! Bl z powodu mierci Karny przers cae nasze dotychczasowe cierpienie. Nasza aoba po nim jest sto razy wiksza od tej, ktr spowodowaa mier Abhimanju i synw Draupadi, zniszczenie Pacalw i Bharatw. Na myl o mierci Karny pon blem tak strasznym jak osoba konsumowana przez pomienie ognia. Gdybymy wiedzieli, e Karna jest naszym najstarszym bratem, wszystko byoby dla nas do osignicia cznie z niebem. Moglibymy unikn tej straszliwej rzezi! Lamentom Pandaww towarzyszy pacz zgromadzonych na brzegu Gangesu tumw kobiet. Krl Prawa o prawej duszy kaza przyprowadzi przed swe oblicze ony i innych czonkw rodziny Karny i razem z nimi wszed do wody, aby wykona rytua ofiarowania wody i odda cze swemu zmaremu najstarszemu bratu. Po zakoczeniu ceremonii z sercem cigle niespokojnym wynurzy si ze witych wd Gangesu.
Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta, Stree Parva, Section XVI-XXVII (Stree-vilapa Parva).
Dodatki
Ksigi VIII - XI Sowniczek 313
Sowniczek Mahabharaty (ksigi VIII-XI) Hasa pojawiajce si w poprzednich ksigach zostay pominite.
A
Aczjutaszala: miasto w zachodnim regionie bdcym we wadaniu alji. Aditja: jeden ze witych brodw na rzece Saraswati. Agnitirtha: brd na rzece Saraswati, gdzie Agni schowa si w drewnie Sami uywanym do krzesania ognia z lku przed kltw staroytnego mdrca Bhrigu. Anarta: krlestwo, ktrym wadali Jadawowie. Andhaka: demon asura. Andalika: strzaa o gowicy szerokiej jak dwie zoone donie, ktr Arduna uci gow Karny. Apaga: rzeka w krlestwie Bahlika. Aratta: zachodni region bdcy we wadaniu alji. Aruna: nazwa brodu na rzece Saraswati. Asita-Dewala: staroytny mdrzec. Awattha: wielkie drzewo rosnce nad brzegiem Saraswati, pod ktrym zawsze przebywa bg wojny Skanda. Auddalaka: jeden z staroytnych krlw synny ze swych rytuaw ofiarnych, podczas ktrych pojawia si na ziemi rzeka Saraswati jako Manorama.
B
Bhaga: wedyjski bg bogactwa, potgi i szczcia, jeden z szeciu aditjw (synw Aditi). Wedug jednej z wersji mitu zosta on olepiony przez iw w jego przeraajcej formie Rudry, gdy iwa przyby nie zaproszony na wielki rytua ofiarny Dakszy w czasie ktrego ona iwy i crka Dakszy, Sati, rzucia si w pomienie ognia w protecie, e jej m by nie zaproszony. Bhaga by jednym z gwnych kapanw podczas ofiary Dakszy, ktrego rozgniewany iwa olepi. Bhanusena: syn Karny. 314 Mikoajewska Mahabharata
Bhutilaja: jezioro w zachodnim regionie bdcym we wadaniu alji, ktrego wody uchodz za nieczyste. Brahmasira: niebiaska bro, na ktr nie ma przeciw-siy, ktr Awatthaman i Arduna otrzymali od bramina Drony. Brahmayoni: wity brd na rzece Saraswati.
C
Czamasodbheda: nazwa jednego ze witych miejsc (tirtha) na rzece Saraswati, ktre odwiedzi Balarama. Czitrasena: imi syna i brata Karny.
D
Danda: brat Dandadhary. Dandadhara: dowdca Magadhw walczcy po stronie Kauraww. Dasarha: jedno z plemion zamieszkujcych krlestwo, ktrym wadali Jadawowie (krlestwo Anarta). Mahabharata nazywa Kryszn on z plenienia Dasarha. Dewapi: niebiaski mdrzec, najstarszy syn krla Hastinapury Pratipy, ktry jednak nie odziedziczy krlestwa z powodu swej choroby i krlem zosta jego modszy brat amtanu (ojciec Bhiszmy). Durdhara: jeden z synw Dhritarasztry. Dwaipajana: jezioro, w ktrym schowa si Durjodhana po utracie wszystkich swoich armii. Dwaita: jezioro, wite miejsce na rzece Saraswati. Dwita: bramin, ktry moc przeklestwa swego brata Trity sta si wilkiem. Daigiszawaja: asceta yjcy w staroytnych czasach. Dartikowie: klan w krlestwie Bahlika.
E
Ekata: bramin, ktry moc przeklestwa swego brata Trity sta si wilkiem.
G
Garga: staroytny asceta. Gargasrota: brd na rzece Saraswati, gdzie asceta Garga uprawia surowe umartwienia. guhjakowie: semi-boskie istoty utosamiane niekiedy z jakszami bdce stranikami grot, podziemi, ukrytych skarbw. Ksigi VIII - XI Sowniczek 315
H
Hari: syn demona Tarakakszy.
I
Iana (pan): jedno z imion iwy-Rudry.
J
Jadamana: uczestnik rytuau ofiarnego, ktry paci dakszin (opaca usug kapask) w rytuale ofiarnym, sponsor (patron) rytuau, ofiarnik. Jajata: wity brd na rzece Saraswati. Jugandhara: miasto w zachodnim regionie bdcym we wadaniu alji. Jujutsu: syn krla Dhritarasztry ze suc (jego sto pierwszy syn), ktry walczy po stronie Pandaww.
K
Kalaratri: imi bogini. Kalpa: niebiaskie drzewo zamieszkae przez roje ptakw i pene kwiatw i owocw rosnce w krlestwie Indry speniajce wszystkie pragnienia. Kanczanakszi, Manorama, Oghawati, Suprawa, Surenu, Wajsala, Wimalodaka: siedem form rzeki Saraswati. Kapardin (z wosami zwizanymi w ciki wze) jedno z imion iwy. Kratha, Nanda, Saha, Upananda, Wikata, Wiwitsu: synowie Dhritarasztry zabici przez Bhim. Kszemadhurti: krl Kulutasw zabity przez Bhim. Kuni-Garga: asceta mieszkajcy w dawnych czasach nad brzegami Saraswati.
M
Madhjama: formacja wojenna. Madrakowie i Bahlikowie: mieszkacy regionu Madrasu (Madra) i Bahlika znajdujcego si z zachodniej czci Indii, ktrego wadc by alja. Mahasankha: ogromne drzewo rosnce nad brzegiem Saraswati. Maitra: nazwa specyficznej konfiguracji gwiazd. 316 Mikoajewska Mahabharata
Makara: mityczna wodna istota bdca nonikiem (pojazdem) Waruny i Gangi niekiedy identyfikowana z krokodylem lub delfinem. Makara: nazwa formacji wojennej. Mankanaka: jeden ze staroytnych ascetw. moksza: wyzwolenie si z cyklu ponownych narodzin (samsara) realizowane przez praktyk jogi i uwalnianie si z kajdan karmy.
N
Naga: niebiaska bro. Nagadhanwana: nazwa witego brodu na rzece Saraswati. Naigameya, Sakha, Skanda i Wisakha: cztery formy boga wojny Skandy. Nakakubera: syn boga bogactwa Kubery. Nandi: byk towarzyszcy iwie.
P
Pandja: krl walczcy po stronie Pandaww zabity przez Awatthamana. Prabhasa: nazwa jednego ze witych miejsc (tirtha) na rzece Saraswati, gdzie Ksiyc uwolni si od skutkw kltwy Dakszy. Pratiwindhja: syn Judhiszthiry i Draupadi. Pundra: wojownik Kauraww zabity przez Sahadew. Puszja: nazwa konstelacji gwiezdnej.
R
Ruszangu: brd na rzece Saraswati.
S
Sabhapati: wojownik walczcy po stronie Kauraww zabity przez Ardun. Sakala: miasto w krlestwie Bahlika. Salwa: krl barbarzycw (nie-ariw) walczcy po stronie Kauraww. Samantapanczaka (Kurukszetra): wite miejsce nad brzegami Saraswati na polach Kurukszetry zwane pnocnym ofiarnym otarzem Brahmy, gdzie odby si rozstrzygajcy o losach wojny pojedynek Durjodhany z Bhim. Ksigi VIII - XI Sowniczek 317
Sankha: nazwa jednego ze witych miejsc (tirtha) na rzece Saraswati, ktre odwiedzi Balarama. Sapta-Saraswat: jeden ze witych brodw na rzece Saraswati. Saraswat: imi mdrca i nazwa witego brodu na rzece Saraswati. Saraswati: mityczna rzeka wychwalana midzy innymi w hymnach Rigwedy uwaana za jeden z siedmiu strumieni Gangi (Gangesu). Rwnie wspominana w Mahabharacie w kontekcie pielgrzymki starszego brata Kryszny, Balaramy. Balarama nie bra udziau w wojnie Bharatw lecz w tym czasie uda si z pielgrzymk do witych brodw (tirtha) na rzece Saraswati, ktra przepywaa rwnie przez pola Kurukszetry. Wspczenie identyfikuje si j z rzek Ghaggar. Saraswati: bogini wiedzy i podnoci. Sataghni: niebiaski pocisk. Satakratu: imi Indry jako wykonawcy setki Ofiar Konia. Satjasena: jeden z Samsaptakw zabitych przez Ardun. Satjasena: jeden z synw Karny. Sauparna: niebiaska bro. Subhumika: jeden ze witych brodw na rzece Saraswati, ktry jest miejscem zabaw dla niebian. Sudarana: syn krla Dhritarasztry. Sudharman: kapan Kauraww. Suketu: ksi Pacalw zabity podczas bitwy na polach Kurukszetry przez Kryp. Suratha: ksi Pacalw zabity przez Awatthamana. Suszena: syn Karny. Szrawana: nazwa konstelacji gwiezdnej.
alja: krl Madrasu (Madrakw), ktry by bratem (a nie ojcem jak to zostao bdnie stwierdzone w sowniczku do ksigi I i II) Madri, drugiej ony Pandu i matki Nakuli i Sahadewy. By wonic Karny podczas jego pojedynku z Ardun i czwartym naczelnym dowdc wojsk Kauraww, ktry zgin osiemnastego dnia bitwy zabity przez Judhiszthir. atanika: syn Nakuli i Draupadi. rutakarman: syn Sahadewy i Draupadi rutakriti: syn Arduny i Draupadi. rutasena (Sutasoma): syn Bhimy i Draupadi ruwawati: crka staroytnego mdrca Bharadwady, ojca bramina Drony. 318 Mikoajewska Mahabharata
T
Taidasa: wity brd na rzece Saraswati, gdzie Waruna zosta namaszczony na pana wd. Taraka: demon asura, ojciec Tarakakszy, Kamalakszy, Widjunmalina, wadcw trzech niebiaskich miast zniszczonych przez iw. Trita: bramin zwizany z brodem Udapana na rzece Saraswati.
U
Udapana: nazwa jednego ze witych miejsc (tirtha), gdzie rzeka Saraswati na prob ascety Trity ukrywa si w podziemiach. Uanas (Kapalamoczana): jeden ze witych brodw na rzece Saraswati.
W
Wadarapaczana: jeden ze witych brodw na rzece Saraswati. Wadawa; ogie wewntrz oceanu. Wadapeja: nazwa rytuau ofiarnego. Wahi i Hika: imiona dwch pisakw w zachodnim regionie bdcym we wadaniu alji, od ktrych wywodz si mieszkacy tego regionu. Waka: imi ascety i witego brodu na rzece Saraswati. Walaka: myliwy, ktry zabijajc lepego drapienika dokona czynu uchodzcego za okrutny, dziki ktremu zebra jednak zasugi, bo zabi wroga bogw, ktrego sami bogowie nie potrafili pokona. Wangas: krl walczcy po stronie Kauraww zabity przez Satjaki. Wasisztapawaha: jeden ze witych brodw na rzece Saraswati. Widaja: uk Karny, ktry Wiwakarman zrobi specjalnie dla Indry. Winaana: wity brd, gdzie rzeka Saraswati ukrywa si pod ziemi z pogardy dla Sudrasa i Abhirasa. Winda, Anuwinda: bracia Kaikejw zabici przez Satjaki. Wipasa: rzeka w zachodnim regionie bdcym we wadaniu alji. Ksigi VIII - XI Indeks imion 319