You are on page 1of 9

Adam Mickiewicz: Ballady i romanse

|2

ADAM MICKIEWICZ

BALLADY I ROMANSE

www.e-bookowo.pl

Adam Mickiewicz: Ballady i romanse

|3

PIERWIOSNEK

Z niebieskich najrasz piosnek Ledwie zadzwoni skowronek, Najraszy kwiatek pierwiosnek Bysn ze zotych obsonek.

JA Za wczenie, kwiatku, za wczenie, Jeszcze pnoc mrozem dmucha, Z gr biae nie zeszy plenie, Dbrowa jeszcze nie sucha.

Przymru zociste wiateka, Ukryj si pod matki rbek, Nim ci zgubi ronu zbek Lub chodnej rosy pereka.

KWIATEK Dni nasze jak dni motylka, yciem wschd, mierci poudnie; Lepsza w kwietniu jedna chwilka Ni w jesieni cae grudnie.

www.e-bookowo.pl

Adam Mickiewicz: Ballady i romanse

|4

Czy dla bogw szukasz datku, Czy dla druha lub kochanki, Uple wianek z mego kwiatku, Wianek to bdzie nad wianki.

JA W podlej trawce, w dzikim lasku Urosle, o kwiatku luby! Mao wzrostu, mao blasku, C ci daje tyle chluby?

Ni to kolory jutrzenki, Ni zawoje tulipana, Ni lilijowe sukienki, Ni ry pier malowana.

Uplatam ciebie do wianka; Lecz skde ufnoci tyle! Przyjaciele i kochanka Czy ci powitaj mile?

KWIATEK Powitaj przyjaciele Mnie, wiosny modej anioka; Przyja ma blasku niewiele I cie lubi jak me zioka.
www.e-bookowo.pl

Adam Mickiewicz: Ballady i romanse

|5

Czym kochanki godzien rczek, Powiedz, niebieska Marylko! Za pierwszy modoci pczek Zyskam pierwsz... ach! z tylko.

ROMANTYCZNO

Methinks, I see... Where? - In my mind's eyes. Shakespeare

Zdaje mi si, e widz... gdzie? Przed oczyma duszy mojej.

Suchaj, dzieweczko! - Ona nie sucha To dzie biay! to miasteczko! Przy tobie nie ma ywego ducha. Co tam wkoo siebie chwytasz? Kogo woasz, z kim si witasz? - Ona nie sucha. - To jak martwa opoka
www.e-bookowo.pl

Adam Mickiewicz: Ballady i romanse

|6

Nie zwrci w stron oka, To strzela wkoo oczyma, To si zami zaleje; Co niby chwyta, co niby trzyma; Rozpacze si i zamieje. Tye to w nocy? to ty, Jasieku! Ach! i po mierci kocha! Tutaj, tutaj, pomaleku, Czasem usyszy macocha! Niech sobie syszy, ju nie ma ciebie! Ju po twoim pogrzebie! Ty ju umare? Ach! ja si boj! Czego si boj mego Jasieka? Ach, to on! lica twoje, oczki twoje! Twoja biaa sukienka! I sam ty biay jak chusta, Zimny, jakie zimne donie! Tutaj po, tu na onie, Przycinij mnie, do ust usta! Ach, jak tam zimno musi by w grobie! Umare! tak, dwa lata! We mi, ja umr przy tobie, Nie lubi wiata. le mnie w zych ludzi tumie, Pacz, a oni szydz; Mwi, nikt nie rozumie;
www.e-bookowo.pl

Adam Mickiewicz: Ballady i romanse

|7

Widz, oni nie widz! rd dnia przyjd kiedy... To moe we nie? Nie, nie... trzymam ciebie w rku. Gdzie znikasz, gdzie, mj Jasieku! Jeszcze wczenie, jeszcze wczenie! Mj Boe! kur si odzywa, Zorza byska w okienku. Gdzie znike? ach! stj, Jasieku! Ja nieszczliwa. Tak si dziewczyna z kochankiem pieci, Biey za nim, krzyczy, pada; Na ten upadek, na gos boleci Skupia si ludzi gromada. Mwcie pacierze! - krzyczy prostota Tu jego dusza by musi. Jasio by musi przy swej Karusi, On j kocha za ywota! I ja to sysz, i ja tak wierz, Pacz i mwi pacierze. Suchaj, dzieweczko! - krzyknie rd zgieku Starzec, i na lud zawoa: Ufajcie memu oku i szkieku, Nic tu nie widz dokoa. Duchy karczemnej tworem gawiedzi, W gupstwa wywarzone kuni. Dziewczyna duby smalone bredzi,
www.e-bookowo.pl

Adam Mickiewicz: Ballady i romanse

|8

A gmin rozumowi bluni. Dziewczyna czuje, - odpowiadam skromnie A gawied wierzy gboko; Czucie i wiara silniej mwi do mnie Ni mdrca szkieko i oko. Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu, Widzisz wiat w proszku, w kadej gwiazd iskierce. Nie znasz prawd ywych, nie obaczysz cudu! Miej serce i patrzaj w serce!

WITE BALLADA

Do Michaa Wereszczaki Ktokolwiek bdzisz w nowogrdzkiej stronie, Do Puyn ciemnego boru Wjechawszy, pomnij zatrzyma twe konie, By si przypatrzy jezioru. wite tam jasne rozprzestrzenia ona, W wielkiego ksztalcie obwodu, Gst po bokach puszcz oczerniona, A gadka jak szyba lodu. Jeeli nocn przybliysz si dob I zwrcisz ku wodom lice,
www.e-bookowo.pl

Adam Mickiewicz: Ballady i romanse

|9

Gwiazdy nad tob i gwiazdy pod tob, I dwa obaczysz ksiyce. Niepewny, czyli szklanna spod twej stopy Pod niebo idzie rwnina, Czyli te niebo swoje szklanne stropy A do ng twoich ugina: Gdy oko brzegw przeciwnych nie siga, Dna nie odrnia od szczytu, Zdajesz si wisie w rodku niebokrga. W jakiej otchani bkitu. Tak w noc, pogodna jeli suy pora, Wzrok si przyjemnie uudzi; Lecz eby w nocy jecha do jeziora, Trzeba by najmielszym z ludzi. Bo jakie szatan wyprawia tam harce! Jakie si larwy szamoc! Dr cay, kiedy baj o tym starce, I strach wspomina przed noc. Nieraz rd wody gwar jakoby w miecie, Ogie i dym bucha gsty, I zgiek walczcych, i wrzaski niewiecie, I dzwonw gwat, i zbrj chrzsty. Nagle dym spada, haas si umierza, Na brzegach tylko szum jody, W wodach gadanie cichego pacierza I dziewic aone mody.
www.e-bookowo.pl

You might also like