You are on page 1of 3

Czer. Skrzypnicie otwieranych drzwi + smuga wiata z klatki schodoewj.

Fragment
podogi w jakim korytarzu wchodz!ce do mieszkania "uty. #os $%czyzny &$'
(Cholera co tak ciemno?". )ytaj!ce* (...kochaaniee...". Syszymy pr+"y w!czania
wiata , "ez powodzenia. $%czyzna na przemian pomrukuje pod nosem i pokrzykuje
w g!" mieszkania* (arwka?... Kiiinga... a w azience dziaa?... cholera, nie...
znowu te pieprzone korki... Kingaaa?... gdzie ta latarka... mwiem, eby zostawia
przy drzwiach...". - trakcie krz!taniny m%czyzna "utem potr!ca kamer* ...co !est?
co ta kamera robi na pododze... - gosie m%czyzny zniecierpliwienie* Kinga?"
.amera zostaje podniesiona i towarzyszy $ w poszukiwaniu latarki oddalaj!cemu si
od smugi wiata z klatki schodowej. /agle za plecami $ trzask zamykanych drzwi i
zapada ciemno0. $ zatrzymuje si. Kingu#? pyta z lekkim niepokojem w gosie.
Chwil nasuchuje ciszy klnie rusza wpada na co w ciemnoci przesuwa jakie
dro"ne przedmioty... wreszcie znajduje latark. 1 latark! i kamer! wraca do drzwi
wejciowych. S! zatrzanite $holera z tymi drzwiami... , mruczy pod nosem , gdzie
!a pooyem te pieprzone klucze...
/agle sk!d z g"i mieszkania dochodzi dziwny d2wik. 3ak"y skrzypnicie starej
sza4y. 1apominaj!c o szukaniu kluczy $ kieruje wiato i kamer w tamt! stron. ,
Kochanie? % m+wi z wahaniem i rusza w stron d2wiku.
$ nagle potyka si z trudem apie r+wnowag... odwraca si promie latarki przez
chwil owietla co du%ego le%!cego na pododze... latarka ganie. $o tu si& kurwa
wyprawia % w gosie $ zaczyna "y0 sycha0 zdenerwowanie. Syszymy %e szamocze
si z latark! kt+ra ganie zapala si ganie...
-reszcie $ udaje si uruchomi0 latark. - jej wietle $ orientuje si %e potkn! si
o le%!cy na ziemi paszcz 4utro... $ jeszcze raz cicho klnie pod nosem odwraca si i
rusza dalej gdy latarka zn+w ganie. Ciemno0 ale niepena , jestemy w du%ym
pokoju gdzie przez okno s!czy si sa"a powiata z ulicy. .amera pod!%aj!c za
o"rotem $ omiata pok+j i spostrzegamy jak"y ksztat kogo siedz!cego na +%ku. ,
Kinga?" % troch z gniewem troch z nadziej! rzuca w tamt! stron $ i podchodzi do
ksztatu...
1 "liska okazuje si %e to uo%ona wysoko sterta rcznik+w czy pocieli zo%onej po
praniu. 1ezoszczony $ rozrzuca stert. , 'dzie s( te #wieczki... % ciska wciekle i
zaczyna szamota0 si z jak! szu4lad!. - tym momencie zn+w zapala si latarka. $
znajduje wieczk kadzie j! na komodzie i syszymy %e wyci!ga zapaki... nagle
zn+w skrzypnicie drzwi za plecami. $ gwatownie si odwraca i kieruje wiato w
g!" pokoju na star! sza4 z uchylonymi drzwiami. Co lni!cego poyskuje ze
szpary. $ z"li%a si otwiera szerzej drzwi sza4y...
-cinita w k!t przera%ona moda ko"ieta "roni si , przed wiatem5 $ przykuca i
prawie szeptem pyta , Kinga?... Kinga?... to !a... co si& dzie!e?
.o"ieta troch si uspokaja pr+"uje zacz!0 m+wi0 ale ma cinite gardo. $
uspokaja j! jak mo%e i wydaje si %e mu si uda gdy nagle zn+w dziwny d2wik za
plecami. $ gwatownie o"raca si z kamer! i widzimy jak zamykaj! si drzwi od
pokoju... tak jak"y kto zamyka je klamk! od zewn!trz.
,z kamer! i widzimy jak zamykaj! si drzwi od pokoju... tak jak"y kto zamyka je
klamk! od zewn!trz.
, Kurwa % m+wi $ , kto tu !est?
$ odkada kamer na podog5 na jaki stoeczek6pu4 , od tej pory widzimy jego
plecy troch z "oku. $ na chwil odchyla si tak %e tracimy z oczu jego sylwetk.
Syszymy jakie metaliczne haasy... kiedy wraca z kadr orientujemy si %e trzyma w
rce co jak rur od odkurzacza &t prost! 7''.
$ z rur! i latark! w rce z"li%a si do drzwi. /agle latarka zn+w ganie m%czyzna
klnie...
Syszymy wyjmowane z kieszeni zapaki $ zapala jedn! zapala wiec... kadzie
latark na komodzie kt+ra stoi niedaleko zamknitych drzwi w stron kt+rych
zaczyna si o"raca0 $. /agle wieca ganie... )uck... $ zn+w pr+"uje zapali0 zapak
ale tym razem zajmuje si cae pudeko , $ gwatownie rzuca je na podog i
rozdeptuje gasz!c pomie.
8gasi ale teraz nie ma ju% zapaek. )rzez chwil niemal cakowita ciemno0. Kinga,
spoko!nie, zaraz wszystko wy!a#ni&... % $ uspokaja ko"iet al"o sie"ie.
/agle zn+w zapala si latarka le%!ca na komodzie , strumie wiata pada na
zamknite drzwi. $ chwil stoi a potem ostro%nie z"li%a si do drzwi praw! rk!
api!c za klamk. - lewej trzyma rur. /aciska klamk ale nic si nie dzieje. /aciska
jeszcze raz i klamka zostaje mu w rce. *uck. /agle rozlega si miech maego
dziecka
Syszymy kr+tki szloch ko"iety z sza4y i jaki tam haas. $ na chwil odwraca gow i
uspokajaj!co szepcze ...spoko!nie... zaraz to wy!a#ni&...
$ odkada urwan! klamk na komodzie tak %e powstaje dziwny cie na drzwiach.
9ur! uderza szy"k tu% nad klamk! wy"ija j! ro"i krok do tyu pochyla si i zagl!da
w ciemn! ramk.
$ prostuje si i ostro%nie z"li%a do drzwi wolno wsuwaj!c rk przez dziur tak %e"y
otworzy0 drzwi od zewn!trz. :o niewygodna pozycja wic si poprawia troch g"iej
wsuwa rk...
:raaach; $ szarpnity za rk (z tamtej strony( uderza twarz! o drzwi;
Szamocze si pr+"uj!c si wyrwa0. )aniczny krzyk ko"iety. $ wyszarpuje rk i
upada na tyek.
<rzwi pomau uchylaj! si...
$ wstaje ro"i p+ kroku w stron drzwi i wtedy latarka zn+w ganie.
)rzez chwil ciemno0 i cisza.
#os $ , lekko zachrypnity szept , ... w te! kamerze... tam !aka# lampka bya...
.roki ciemny ekran ledwie si domylamy %e kamera zostaa wzita do rki chwila
gmerania... "ysk; )o raz pierwszy widzimy twarz $ , owietlona od spodu
wiatekiem z kamery wygl!da upiornie;
$ kieruje wiato i kamer na drzwi pokoju i rusza w tamtym kierunku.
1n+w miech maego dziecka....
=$ omiata wiatem korytarz. 1atrzymuje na chwil wiato na jakim
zastanawiaj!cym 4ragmencie pomieszczenia a kiedy zn+w przesuwa kamer i
wiateko orientujemy si %e co jest nie w porz!dku... )lama wiata kt+r! przed
chwil! rzucaa w jakie miejsce kamera zostaa na miejscu na kt+re wczeniej
patrzylimy &to znaczy zro"iy si jak"y dwie plamy wiata...'>
=inna wersja wdr+wki przez korytarz>*
)rzechodz!c korytarzem $ spostrzega uchylone drzwi azienki. Syszy co jak plusk w
wodzie. ?stro%nie zagl!da kamer! do azienki... wolno omiata wiatem
pomieszczenie... =sprawdziem to zaje"icie wygl!da w kamerze *'>... ki"el
umywalka... wanna...
- wannie woda. )oruszona jak"y kto przed chwil! z niej wyszed... /a wodzie "uja
si kaczuszka...
=teraz mamy mo%liwo0 zakoczenia lu" ci!gnicia dalej. zakoczenie mogo"y
wygl!da0 tak*>
$ odstawia kamer na umywalk tak %e"y owietli0 wann. .adr przypadkowo
postawionej kamery o"ejmuje przestrze nad wann! , nie widzimy wntrza. $ ,
widziany znowu z tyu i lekko z "oku , pochyla si nad wod! wyci!gaj!c rk w
stron kaczuszki. ?stro%nie pomau m%czyzna schyla si coraz "ardziej...
:9@@@CA;;;
:rach;
Co gwatownie szarpno go za rk i $ z ogromnym pluskiem wpada do wanny.
<2wik rury spadaj!cej na ka4elki. #watowna gona i niezrozumiaa szamotanina w
wodzie...
1apada cisza. ?"raz z kamery owietla pust! cian nad wann!.... cichutki miech
dziecka...
Cisza.
Cisza.
/agle gony plusk i w polu widzenia kamery...
...gwatownie pojawia si dramatycznie rozczapierzona chaotycznie rozpaczliwie
szarpi!ca si w g+r do $...
-alcz!ca pr+"uj!ca si czego schwyta0 rka $ na przemian o"ni%a si jak"y
wci!gana do wanny i podnosi wyszarpuj!c si z puapki. 1"li%a si i oddala od
kamery...
...wreszcie udaje si jej zapa0 krawd2 umywalki...
- ciszy wida0 jak zacinite na krawdzi palce zelizguj! si...
...do puszcza umywalk co4a si w jeszcze jednym zrywie szarpie si w stron
kamery...
... i str!ca j! z umywalki...
8padek wy!cza kamer.
)rzez chwil czer ekranu.
.?/BCC

You might also like