You are on page 1of 69

Jon Kabat-Zinn

GDZIEKOLWIEK JESTE,

BD
PRZEWODNIK UWANEGO YCIA
tumaczy Henryk Smagacz

Dla Myli, Will, Naushon i Sereny, gdziekolwiek idziecie

Podzikowania
Serdecznie dzikuj Myli Kabat-Zinn, Sarah Doering, Larry'emu Rosenbergowi, Johnowi Millerowi, Danielle
Levi Alvares, Randy'emu Paulsenowi, Martinowi Diskinowi, Dennisowi Humphreyowi i Fer-risowi Urbanowskiemu, ktrzy przeczytali pierwsze szkice tej pracy, dzielc si ze mn cennymi spostrzeeniami i dodajc mi
otuchy. Wdziczny jestem take Trudzie i Barry'emu Silversteinom, dziki ktrym w okresie najbardziej intensywnej pracy mogem przebywa na ranczu Rocky Horse, oraz Jasonowi i Wendy Cookom, ktrzy podczas tych
wspaniaych dni dali mi pozna smak Dzikiego Zachodu. Szczeglne podzikowania nale si redaktorom tej
ksiki, Bobowi Millerowi i Mary Ann Naples, za ich niezachwiane denie do doskonaoci i przyjemno pracy z nimi. Dzikuj wreszcie rodzinie Hyperionw moim agentom literackim, Patricii Van der Leun, Dorothy
Schmiderer Baker, ktra zaprojektowaa ukad ksiki, oraz Beth Maynard, autorce opracowania graficznego, za
uwag i troskliwo okazane przy pracy nad tym dzieem.

strona 2 z 69

Wprowadzenie
Czy wiesz o tym? Wszystko sprowadza si do tego, e dokdkolwiek idziesz, jeste tam, gdzie wanie kroczysz. Cokolwiek koczysz, jest tym, co wanie ukoczye. O czymkolwiek mylisz w tej chwili, jest tym, co
ci zaprzta. Cokolwiek si zdarzyo, ju si zdarzyo. Wane jest to, co zamierzasz z tym zrobi. Innymi sowy:
Co teraz?"
Czy ci si to podoba, czy nie, naprawd musisz troszczy si tylko o t chwil. Wszyscy jednak zbyt czsto
postpujemy tak, jakbymy wci zapominali, e jestemy wanie tutaj i wanie w tej sytuacji. W kadej chwili
znajdujemy si na skrzyowaniu tu i teraz. Ale gdy miejsce, w ktrym jestemy, niknie w oboku zapomnienia,
natychmiast si gubimy. Co teraz?" staje si prawdziwym problemem.
Zagubieniem nazywam chwilow utrat kontaktu ze sob samym i z peni swoich moliwoci. W zamian pogramy si w mechanicznym patrzeniu, mechanicznym myleniu i mechanicznym dziaaniu. W takich chwilach
zrywamy czno z tym, co w nas najgbsze i co stwarza by moe najwspanialsze sposobnoci dla naszej inwencji, uczenia si i rozwoju. Jeli nie jestemy uwani, takie chwile braku jasnoci mog przedua si i wypeni nam wikszo ycia.
Aby naprawd znale si tam, gdzie jestemy, gdziekolwiek to jest, musimy zatrzyma si w swoim dowiadczeniu na czas wystarczajco dugi, by moga w nas wnikn obecna chwila; na czas wystarczajco dugi,
by prawdziwie poczu obecn chwil, ujrze j w peni, uwiadomi sobie i w ten sposb lepiej pozna i zrozumie. Tylko wwczas moemy przyj prawd o tej chwili naszego ycia, wycign z niej nauk i ruszy dalej.
Czsto jednak pochania nas przeszo, to, co ju mino, albo przyszo, ktra jeszcze nie nastaa. Szukamy
jakiego innego miejsca, gdzie, jak ufamy, rzeczy potocz si lepiej, szczliwiej, przyjm obrt bliszy naszym
pragnieniom, albo znowu bdzie tak jak kiedy. Przewanie tylko czciowo uwiadamiamy sobie to wewntrzne napicie, jeli w ogle. Co wicej, rwnie tylko czciowo wiadomi jestemy tego, co w istocie robimy w
swoim yciu i ze swoim yciem, oraz jak nasze dziaania i, na mniej uchwytnym poziomie, nasze myli wpywaj na to, co widzimy i czego nie widzimy, co robimy i czego nie robimy.
Na przykad, zwykle zupenie niewiadomie zakadamy, e nasze sdy pojcia i opinie, ktre ywimy w
danej chwili s prawd" o tym, co jest tam" w wiecie i tutaj" w naszych umysach. A na og tak nie jest.
Drogo pacimy za to bdne i niesprawdzone zaoenie, za nasze nieomal umylne lekcewaenie bogactwa
obecnych chwil. Przypomina to skaenie radioaktywne, ktre niepostrzeenie wci narasta i coraz silniej wpywa na nasze ycie, a my nic o tym nie wiemy albo jestemy wobec niego cakowicie bezradni. Moemy nigdy
nie by naprawd tam, gdzie wanie jestemy, nigdy nie osign peni swoich moliwoci. Zamiast tego zamykamy si w urojeniu, e wiemy, kim jestemy, e wiemy, gdzie jestemy i dokd zmierzamy, e wiemy, co si
dzieje nieustannie spowici w myli, fantazje i impulsy, przewanie dotyczce przeszoci i przyszoci, tego,
czego pragniemy i co lubimy, oraz tego, czego lkamy si i czego nie lubimy. Wszystko to cignie si nieprzerwanie, przesaniajc nam drog i grunt, na ktrym stoimy.
Ksika, ktr wanie masz w rkach, mwi o budzeniu si z takich snw i z koszmarw, w ktre one czsto
si zmieniaj. Jeli nie wiesz, e pogrony jeste w takim nie, to znajdujesz si w stanie zwanym przez buddystw ignorancj" lub nieuwanoci. Uwiadamianie sobie tej niewiedzy zwane jest uwanoci". Obudzenie
si z tego snu jest celem medytacji, systematycznego doskonalenia przytomnoci, wiadomoci obecnej chwili.
Budzenie si zwizane jest nierozdzielnie z tym, co moglibymy nazwa mdroci", gbszym zrozumieniem
przyczyny i skutku oraz wzajemnego powizania rzeczy, dziki czemu nie jestemy ju uwizieni w owadnitej
snem rzeczywistoci, ktr sami stworzylimy. Jeli chcemy znale wyjcie z niej, musimy bardziej zwaa na
t chwil, bowiem tylko w niej moemy y, rosn, czu i zmienia si. Musimy sta si bardziej wiadomi i
zabezpieczy si przed Scyll i Charybd przeszoci i przyszoci, i przed wiatem snu, ktry one nam oferuj w
miejsce ycia.
Medytacja nie jest czym dziwacznym i tajemniczym, jak to si czsto sdzi. Aby medytowa nie musisz sta
si jakim zombi, rolin, egocentrycznym narcyzem, obserwatorem wasnego ppka, odlotowcem", czcicielem,
entuzjast, mistykiem albo filozofem Wschodu. Medytacja polega po prostu na tym, by by sob i wiedzie co
nieco o tym, kim si jest. Ma ci uwiadomi, czy ci si to podoba czy nie, e kroczysz ciek; ciek, ktra jest
twoim yciem. Medytacja moe pomc nam dostrzec, e ta cieka, ktr zwiemy naszym yciem, ma kierunek;
e zawsze si rozwija, chwila za chwil; i e, to co dzieje si teraz, w tej chwili, wpywa na to, co zdarzy si potem.
Jeli to, co dzieje si teraz, wpywa na to, co zdarzy si potem, to czy nie warto od czasu do czasu rozejrze
si troch wok, eby mie nieco peniejszy kontakt z tym, co si dzieje? Dziki temu moesz uwiadomi sobie swoj wewntrzn i zewntrzn postaw, jasno ujrze ciek, po ktrej wanie stpasz, oraz kierunek, w
ktrym zmierzasz. Czynic to, by moe uzyskasz moliwo wytyczenia sobie innej cieki, bliszej twojej

strona 3 z 69

wewntrznej istocie cieki duszy, cieki serca, twojej cieki przez due . W przeciwnym razie impet twojej niewiadomoci w tej chwili zabarwia nastpn chwil. Dni, miesice i lata szybko mijaj niezauwaone,
bezcelowe, niedocenione.
Nic atwiejszego ni trwa w sytuacji przypominajcej osuwanie si po zamglonym, liskim stoku prosto do
grobu; lub, w chwili jasnoci, ktra czasem przed mierci rozprasza opary, przebudzi si i zrozumie, e
wszystkie twoje pogldy o tym, jak naley y i co jest wane, byy w najlepszym razie niesprawdzonymi pprawdami opartymi na lku i niewiedzy, jedynie twoimi wasnymi tumicymi ycie ideami; nie bya to prawda,
a twoje ycie nie musiao by takim, jakim byo.
Nikt nie moe za nas wykona tej pracy budzenia si, cho nasza rodzina i przyjaciele czasami rozpaczliwie
prbuj dotrze do nas, pomc nam widzie janiej albo wyrwa nas z zalepienia. Ale ostatecznie jedynie ty
sam moesz przebudzi siebie. Jeli tego dokonae, gdziekolwiek idziesz, tam jeste. To twoje wasne ycie odsania si przed tob.
U koca dugiego ycia powiconego nauczaniu uwanoci Budda podsumowa sw nauk dla uczniw z
ktrych cz zapewne liczya, e uatwi im znalezienie wasnych cieek tymi sowami: Bdcie wiatem
dla siebie".
W mojej poprzedniej ksice, Full Catastrophe Living prbowaem przecitnemu Amerykaninowi udostpni
ciek uwanoci, tak aby nie uwaa jej za co ezoterycznego, buddyjskiego lub mistycznego, lecz raczej za
co rozsdnego. Uwano wie si przede wszystkim z przytomnoci i wiadomoci, ktre s powszechnymi
ludzkimi przymiotami. Ale wikszo ludzi uwaa te zdolnoci za rzecz naturaln i nie myli o ich systematycznym rozwijaniu, prowadzcym do samopoznania i mdroci. Medytacja jest procesem, poprzez ktry pogbiamy uwano i wiadomo, doskonalimy je i czynimy z nich wikszy praktyczny uytek w yciu.
Full Catastrophe Living mona uwaa za przewodnik przeznaczony dla ludzi zmagajcych si z fizycznym
lub emocjonalnym blem albo wytrconych z rwnowagi na skutek zbyt silnego stresu. Chciaem nakoni czytelnika, aby skierowa swoj uwag na rzeczy, ktre wszyscy tak czsto ignorujemy, i w ten sposb, poprzez
wasne bezporednie dowiadczenie, uwiadomi sobie, e mog istnie bardzo uzasadnione powody, by wple
uwano w materi wasnego ycia.
Nie sugeruj bynajmniej, e uwano jest jakiego rodzaju panaceum czy atwym sposobem na rozwizanie
wszystkich problemw yciowych. Daleki jestem od tego. Nie znam adnych cudownych recept i, szczerze mwic, nie szukam ich. Penia ycia malowana jest zamaszystymi uderzeniami pdzla. Do zrozumienia i mdroci
mona doj wieloma ciekami. Kady z nas staje wobec innych potrzeb i dla kadego co innego jest warte zachodu w yciu. Kady musi wytyczy wasny szlak, ktry bdzie odpowiada temu, do czego jest gotowy.
Z pewnoci do medytacji musisz by przygotowany. Musisz podj j we waciwej chwili swojego ycia, w
chwili, gdy jeste gotowy sucha uwanie wasnego gosu, wasnego serca, wasnego oddechu by po prostu
obecnym dla nich i z nimi, bez koniecznoci udawania si gdziekolwiek lub robienia czego lepszego czy innego. To cika praca.
Full Catastrophe Living napisaem z myl o ludziach, ktrzy byli pacjentami naszej kliniki agodzenia stresu
w centrum medycznym uniwersytetu Massachusetts. Zachciy mnie do tego godne uwagi zmiany, jakie zaszy
w umysach i ciaach ludzi, gdy zaprzestali prb rozwizania bolesnych problemw, ktre przywiody ich do kliniki, i podjli omiotygodniowe intensywne wiczenia w otwieraniu si i suchaniu, waciwe praktyce uwanoci.
Jako mapa podry, Full Catastrophe Living musiaa by dostatecznie szczegowa, by komu w cikim pooeniu umoliwi ostrone nakrelenie wasnego szlaku. Musiaa odpowiada na pilne potrzeby zarwno ludzi z
powanymi problemami medycznymi i chronicznym blem, jak i tych, ktrzy cierpi w rnego rodzaju stresujcych sytuacjach. Musiaa wic zawiera znaczn ilo informacji dotyczcych stresu i choroby, zdrowia i leczenia, oraz obszerne instrukcje do medytacji.
Ta ksika jest inna. Pragn, by wszystkim ludziom, nie tylko tym, ktrych ycie jest zdominowane przez
stres, bl i chorob, zapewniaa szybki i atwy dostp do istoty medytacji uwanoci i jej zastosowa. Dedykuj
j szczeglnie tym, ktrzy opieraj si sztywnym programom, ktrzy nie lubi, jak im si mwi, co maj robi,
ale s wystarczajco zainteresowani uwanoci i jej znaczeniem, by za pomoc kilku znalezionych tu i tam porad i sugestii prbowa odnale jaki sens.
Jednoczenie dedykuj j tym, ktrzy ju praktykuj medytacj i d do tego, by wgld i poszerzona wiadomo wzmacniay i pogbiay swj wpyw na ich ycie. W krtkich rozdziaach tej ksiki skupiem si na
istocie uwanoci, zarwno w naszych formalnych prbach praktyki, jak i w wysikach wprowadzenia jej we
wszystkie aspekty naszego codziennego ycia. Kady rozdzia to rzut oka na jedn ciank wielobocznego dia-

strona 4 z 69

mentu uwanoci. Drobne obroty tego krysztau spajaj kolejne rozdziay w cao. Niektre mog brzmie podobnie, ale kada cianka jest rwnie inna, niepowtarzalna.
To badanie diamentu uwanoci dedykuj wszystkim, ktrzy wytyczaj ciek prowadzc do wikszej rwnowagi psychicznej i mdroci. Wymaga to gotowoci do gbokiej obserwacji biecych chwil, bez wzgldu na
to, co ze sob nios, ze wspaniaomylnoci, yczliwoci dla siebie i otwartoci wobec wszelkich moliwoci.
W czci pierwszej badam racjonalne podstawy i to podjcia lub pogbiania praktyki uwanoci. Zachcam
czytelnika, by na wiele rnych sposobw prbowa wprowadzi uwano w swoje ycie. W czci drugiej badam niektre podstawowe aspekty formalnej praktyki medytacji. Formalna praktyka to szczeglne okresy czasu,
w ktrych celowo odkadamy inne zajcia i stosujemy okrelone metody rozwijania uwanoci i koncentracji. W
czci trzeciej badam zakres zastosowa i perspektywy rozwoju uwanoci. Niektre rozdziay wszystkich
trzech czci kocz si konkretnymi propozycjami wczenia w codzienne ycie elementw zarwno formalnej,
jak i nieformalnej praktyki uwanoci. Znajduj si one pod nagwkiem SPRBUJ".

Cz pierwsza - Kwiat tej chwili


Tylko ten dzie wita, ktrego jestemy wiadomi.
HENRY DAVID THOREAU: Walden

Czym jest uwano?


Uwano (mindfulness) jest staroytn praktyk buddyjsk, posiadajc gbokie znaczenie dla wspczesnego wiata. To znaczenie nie ma nic wsplnego z buddyzmem per se ani z byciem buddyst, lecz wypywa z
przebudzenia i ycia w harmonii ze sob i wiatem; z dociekania, kim jestemy, ze zgbiania naszego pogldu
na wiat i naszego miejsca w nim, z ksztacenia w sobie uznania dla peni kadej chwili ycia. A nade wszystko z
utrzymywania kontaktu.
Z buddyjskiego punktu widzenia zwyky stan naszej wiadomoci jest powanie ograniczony i ograniczajcy,
przypominajc pod wieloma wzgldami bardziej przeduenie snu ni czuwanie. Medytacja pomaga nam przebudzi si z tego snu mechanicznoci i niewiadomoci, dziki czemu moemy korzysta z penego zakresu swoich wiadomych i niewiadomych moliwoci. Mdrcy, jogini i mistrzowie ze przez tysice lat systematycznie
penetrowali to terytorium; nauka, jak wycignli z tych bada, moe stworzy na Zachodzie dobroczynn przeciwwag dla waciwych naszej kulturze cie do kontrolowania i ujarzmiania natury zamiast uznania, e jestemy jej nieodczn czci. Ich wsplne dowiadczenie wskazuje, e poprzez uwan i systematyczn samoobserwacj, suc wewntrznemu badaniu wasnej natury, a w szczeglnoci natury wasnego umysu, moemy
w swoje ycie wprowadzi wicej zadowolenia, harmonii i mdroci. Rwnoczenie proponuje spojrzenie na
wiat, ktre dopenia zasadniczo redukcjonistyczne i materialistyczne podejcie dominujce obecnie w zachodnim sposobie mylenia. To spojrzenie nie jest ani wyczniewschodnie", ani mistyczne. W 1846 roku w Nowej
Anglii Thoreau dostrzeg ten sam problem, zwizany z naszym zwykym stanem umysu, i z wielk pasj pisa o
jego niepomylnych nastpstwach.
Uwano bywa nazywana sercem buddyjskiej medytacji. Jest to zasadniczo prosta koncepcja, ktrej moc
ujawnia si w praktycznym zastosowaniu. Oznacza szczeglny rodzaj uwagi: wiadomej, skierowanej na obecn
chwil i nieosdzajcej. Taka uwaga wyksztaca wielk wiadomo, jasno i akceptacj biecej sytuacji. Budzi nas do faktu, e ycie rozwija si tylko w pojedynczych chwilach. Jeli przez wiele chwil nie jestemy w
peni przytomni, moemy nie tylko przeoczy to, co najcenniejsze w yciu, ale rwnie moemy nie uwiadomi
sobie wasnych moliwoci rozwoju i przemiany.
Zmniejszona wiadomo obecnej chwili stwarza nieuchronnie dalsze problemy, rwnie z powodu naszych
niewiadomych i automatycznych dziaa i zachowa, czsto kierowanych przez gboko zakorzenione lki i
niepewno. Jeli nie rozwizujemy tych problemw, one z czasem rozrastaj si i w kocu rodz uczucie
ugrznicia i braku kontaktu. Skutkiem tego moemy straci wiar w moliwo ukierunkowania swoich energii w sposb prowadzcy do wikszego zadowolenia i szczcia, by moe nawet do wikszego zdrowia.
Uwano pozwala nam w prosty, lecz pewny sposb ruszy / martwego punktu, ponownie skontaktowa si
z wasn mdroci i witalnoci. Daje nam moliwo decydowania o kierunku l jakoci naszego ycia, wcza-

Henry David Thoreau (1817-1862) by jednym z czoowych przedstawicieli transcendentalizmu, prdu filozoficzno-religijnego rozwijajcego si w poowie XIX w. na wschodzie USA. Poczynajc od roku 1846, spdzi dwa lata samotnie wrd lasw nad jeziorem Walden w
stanie Massachusetts, powicajc si prostym pracom fizycznym, kontemplacji, obserwacji ycia przyrody i pracy umysowej. Swoje
wgldy i przemylenia z tego okresu zawar w gonym zbiorze esejw Walden, or Life in Woods wydanym w 1854 r. (wydanie polskie:
Walden czyli ycie w lesie, przekad Haliny Ciepliskiej, PIW 1991).

strona 5 z 69

jc w to zwizki z rodzin, prac, otoczeniem, ca Ziemi i, co najwaniejsze, zwizek ze sob samym jako
osob.
Kluczem do tej cieki, lecej u korzeni buddyzmu, taoizmu i jogi, ktr znajdujemy rwnie w pracach takich ludzi jak Emerson, Thoreau i Whitman oraz w mdroci rdzennych mieszkacw Ameryki, jest docenienie
obecnej chwili i pielgnowanie bliskiego z ni zwizku poprzez nieustanne obserwowanie jej z trosk i wnikliwoci. Jest to dokadne przeciwiestwo postawy traktujcej ycie, jako co oczywistego.
Prost konsekwencj nawyku ignorowania chwil obecnych na rzecz tych, ktre maj dopiero nadej, jest dotkliwy brak wiadomoci wtku ycia, w ktry jestemy wpleceni. Oznacza to rwnie brak wiadomoci i zrozumienia wasnego umysu oraz jego wpywu na nasze postrzeganie i postpowanie. Drastycznie ogranicza to
nasze zrozumienie wasnego czowieczestwa, naszych zwizkw z innymi i otaczajcym nas wiatem. Tradycyjnie obszarem takich fundamentalnych docieka duchowych bya religia. Uwano jednak niewiele ma
wsplnego z religi, jeli pomin najbardziej podstawowe znaczenie tego sowa, ktre wskazuje na usiowanie
przeniknicia gbokiej tajemnicy ycia i uznania swego cisego zwizku ze wszystkim, co istnieje.
Kiedy podtrzymujemy uwano w sposb otwarty, nie ulegajc swoim chciom i niechciom, opiniom i
uprzedzeniom, wy obraeniom i oczekiwaniom, otwieraj si nowe szanse i mamy okazj uwolnienia si z kajdan niewiadomoci.
Dla mnie uwano jest po prostu sztuk wiadomego ycia. eby j uprawia, nie musisz by buddyst czy
joginem. W istocie, jeli wiesz cokolwiek o buddyzmie, to rozumiesz, e najwaniejsz spraw jest by sob i
nie prbowa sta si czym innym, ni jeste. Buddyzm polega w gruncie rzeczy na utrzymywaniu kontaktu ze
swoj najgbsz natur i pozwalaniu, by ona swobodnie z nas wypywaa; na przebudzeniu si i widzeniu rzeczy takimi, jakimi s. Sowo budda" oznacza po prostu kogo, kto przebudzi si do swojej wasnej natury.
Dlatego uwano nie bdzie sprzeczna z adn wiar czy tradycj religijn bd naukow ani nie bdzie prbowaa niczego ci sprzeda, szczeglnie nowego systemu wiary albo ideologii. Jest jedynie praktycznym
sposobem utrzymywania cilejszego kontaktu z peni naszego istnienia przez systematyczny proces samoobserwacji, badania siebie i wiadomego dziaania. Nie ma w niej niczego zimnego, analitycznego ani nieczuego.
Praktyk uwanoci znamionuje ton agodny, rozumiejcy i oywczy. Mona by j rwnie okreli jako serdeczno".

Prosta, lecz nieatwa


Cho praktyka uwanoci moe by prosta, niekoniecznie musi by atwa. Uwano wymaga wysiku i dyscypliny, z tego prostego powodu, e siy przeciwstawiajce si uwanoci, mianowicie nasza nawykowa niewiadomo i mechaniczno, dziaaj z wielk uporczywoci. S tak mocne i tak dalece wymykaj si naszej
kontroli, e podtrzymanie prb wiadomego chwytania chwil i zachowanie uwanoci wymaga wewntrznego
zaangaowania i pewnego rodzaju pracy. Ale jest to praca przynoszca gbokie zadowolenie, poniewa styka
nas z wieloma aspektami ycia, ktre nawykowo przeoczamy i tracimy.
Jest to rwnie praca owiecajca i wyzwalajca. Owiecajca, poniewa dosownie pozwala nam janiej widzie i dziki temu gbiej zrozumie te obszary naszego ycia, z ktrymi nie mamy kontaktu lub ktrych nie
chcemy dostrzec. Moe to oznacza zetknicie z gbokimi emocjami takimi jak al, smutek, poczucie
krzywdy, gniew i lk ktrych zwykle nie dopuszczamy do wiadomoci lub ktrym nie pozwalamy si wyrazi. Uwano moe rwnie pomc nam uzna warto takich uczu, jak rado, spokj i szczcie, ktre czsto mijaj niespostrzeone i niedocenione. Jest to praca wyzwalajca, poniewa dziki niej zaczynamy w nowy
sposb istnie w swoim ciele i w wiecie, co moe wyzwoli nas z kolein, w ktre tak czsto wpadamy. Stwarza
rwnie nowe moliwoci, gdy ten sposb utrzymywania uwagi otwiera drog do ukrytych w nas gboko zasobw inwencji, inteligencji, wyobrani, bystroci, zdecydowania i mdroci.
Szczeglnie atwo umyka naszej wiadomoci fakt, e mylimy w istocie bez przerwy. Nieustanny strumie
myli pyncy przez nasz umys pozostawia bardzo mao miejsca dla wewntrznej ciszy. Prawie nigdy nie pozwalamy sobie po prostu by, bez krcenia si w koowrocie nieustannej aktywnoci. Zbyt czsto nasze dziaania
nie s wiadome, lecz wymuszane przez cakowicie zwyczajne myli i impulsy pynce przez umys jak rwca
rzeka, jeli nie jak wodospad. Ten strumie porywa nas i w kocu zatapia, niosc w miejsca, do ktrych moe
nie chcemy trafi lub nawet nie wiemy, e do nich zmierzamy.
Medytacja uczy nas, jak wydosta si z tego strumienia, usi na jego brzegu, sucha go i uczy si od niego, a potem uy jego energii, by prowadzi nas zamiast zadrcza. Ten proces nie przebiega sam z siebie, w
magiczny sposb. Wymaga energii. Taki wysiek doskonalenia swojej zdolnoci do bycia w obecnej chwili
zwiemy praktyk" lub praktyk medytacji".

strona 6 z 69

Pytanie: Jak mog rozplata powikanie znajdujce si cakowicie poniej poziomu mojej wiadomoci?
Nisargadatta: Poprzez bycie ze sob... Poprzez obserwowanie siebie w codziennym yciu z czujnym zainteresowaniem, z intencj zrozumienia, a nie osdzania, z pen akceptacj wszystkiego, co moe si pojawi, zachcasz to, co spoczywa gboko, by wydostao si na powierzchni i uwalniajc uwizione energie,
wzbogacio twoje ycie i wiadomo. To wielka praca wiadomoci, ktra przez zrozumienie natury ycia
i umysu usuwa przeszkody i uwalnia energie. Inteligencja jest bram wolnoci, a czujna uwaga jest matk
inteligencji.
NISARGADATTA MAHARAJ: I Am That

Zatrzymanie
Rozpowszechnione jest przekonanie, e medytacja jest jakim szczeglnym rodzajem aktywnoci, ale nie jest
to zupenie suszne. Medytacja jest czym cakowicie naturalnym. Czasami mwimy artem: Po prostu sied i
nic nie rb". Ale medytacja nie polega rwnie na samym siedze i u. Trzeba zatrzyma si i by obecnym, to
wszystko. Przez wikszo czasu biegamy w koo i co robimy. Czy potrafisz zatrzyma si w swoim yciu,
choby tylko na chwil? Czy moe to by wanie ta chwila? Co by si stao, gdyby to zrobi?
Dobrym sposobem na zatrzymanie tej caej aktywnoci jest przejcie na chwil w stan bycia". Myl, e jeste
wiecznym obserwatorem, e jeste ponadczasowy. Jedynie obserwuj t chwil, w aden sposb nie prbujc jej
zmieni. Co si dzieje? Co czujesz? Co widzisz? Co syszysz?
Zabawne jest to, e gdy tylko si zatrzymasz, natychmiast odnajdujesz siebie, tutaj. Rzeczy staj si prostsze.
W pewnym sensie jest tak, jakby zmar, a wiat toczy si dalej. Gdyby naprawd
umar, natychmiast zniknyby wszystkie twoje zobowizania i przestaby by za cokolwiek odpowiedzialny.
Wszystko jako by dobiego koca bez ciebie. Nikt inny nie moe przej twojego niepowtarzalnego harmonogramu zaj. On zmarby lub znikn wraz z tob, tak jak to byo z kadym innym zmarym czowiekiem. Nie
traktuj wic go z tak mierteln powag.
Skoro tak, to moe nie musisz akurat teraz wykona jeszcze jednej rozmowy telefonicznej, nawet jeli sdzisz,
e musisz. Moe nie musisz akurat teraz czego przeczyta albo zaatwi jeszcze jednej sprawy. Jeli, wci yjc, pozwolisz sobie rozmylnie na kilka chwil umrze" dla naporu czasu, to znajdziesz czas dla obecnej chwili.
Tak umierajc", naprawd stajesz si bardziej ywy teraz. Moesz to osign, zatrzymujc si. Nie ma to nic
wsplnego z biernoci. A kiedy postanowisz znowu ruszy, bdzie to ju inny rodzaj ruchu, poniewa si zatrzymae. Dziki zatrzymaniu ruch staje si ywszy, bogatszy, konkretniejszy. Pomaga ono utrzyma we waciwej perspektywie wszystkie rzeczy, o ktre si martwimy i z ktrymi czujemy si nieswojo. Ono nas prowadzi.
SPRBUJ:
Od czasu do czasu w cigu dnia zatrzymaj si, usid i zwr uwag na swj oddech. Moe to trwa
pi minut lub pi sekund. Pozwl sobie w peni zaakceptowa obecn chwil, cznie ze swoim samopoczuciem i tym, co si wok ciebie dzieje. W tym czasie nie prbuj niczego zmieni, jedynie oddychaj i pozwl wszystkiemu pyn. Porzu myl, e w tej chwili co powinno by inaczej; zgd si
w umyle i sercu, by ta chwila bya wanie tak, jak jest, i pozwl sobie by wanie takim, jakim jeste. Potem, gdy bdziesz gotowy, id tam, gdzie ci serce wskazuje, z uwag i zdecydowaniem.

To jest Tym
Rysunek w pimie New Yorker: Dwch mnichw ze w szatach i z ogolonymi gowami, jeden mody, drugi
stary, siedzi obok siebie ze skrzyowanymi nogami na pododze. Modszy patrzy z pewnym zakopotaniem na
starszego, ktry zwraca si w jego stron i mwi: Nic si nie dzieje potem. To jest Tym".
To prawda. Normalnie, gdy podejmujemy jakie dziaania, jest rzecz zupenie naturaln, e oczekujemy odpowiedniego wyniku swoich wysikw. Chcemy ujrze rezultaty, choby miao to by tylko przyjemne uczucie.
Jedynym znanym mi wyjtkiem od tej reguy jest medytacja. Medytacja jest jedyn intencjonaln, systematyczn
ludzk aktywnoci, ktra w gruncie rzeczy dy do tego, bymy nie prbowali udoskonali siebie ani nie starali
si dotrze gdzie indziej, lecz po prostu uwiadomili sobie, gdzie jestemy teraz. Moe wanie na tym polega jej
warto. By moe kady powinien robi w swoim yciu cho jedn rzecz tylko dla niej samej.
Ale nazywanie medytacji czynnoci" nie jest waciwe. Lepszym okreleniem jest bycie". Gdy rozumiemy,
e To jest Tym",
moemy puci przeszo i przyszo i przebudzi si do tego, czym jestemy teraz, w tej chwili.

strona 7 z 69

Ludzie na og nie chwytaj tego od razu. Chc medytowa, eby si zrelaksowa, dowiadczy jakiego
szczeglnego stanu, sta si kim lepszym, zmniejszy stres albo bl, przeama stare nawyki i wzorce, osign
wolno albo owiecenie. S to wszystko suszne powody, by podj praktyk medytacji, ale stan si rdem
problemw, jeli bdziesz oczekiwa takich rezultatw tylko dlatego, e teraz medytujesz. Ogarnie ci pragnienie
szczeglnego dowiadczenia" albo bdziesz wci oczekiwa oznak postpu i jeli wkrtce nie poczujesz czego niezwykego, moesz zacz wtpi w ciek, ktr wybrae, albo zastanawia si, czy robisz to dobrze".
Gdy czego si uczysz, takie nastawienie jest zazwyczaj zupenie suszne. Oczywicie, eby co kontynuowa, musisz dostrzega jaki postp. Ale z medytacj jest inaczej. Z punktu widzenia medytacji kady stan jest
szczeglny, kada chwila jest szczeglna.
Kiedy porzucamy pragnienie, aby w tej chwili dziao si co innego, w znaczcy sposb zbliamy si do spotkania z tym, co jest tu i teraz. Oczekujc, e co osigniemy albo rozwiniemy si w jaki sposb, jedynie cofamy si z miejsca, w ktrym stoimy. Jeli nie wiemy naprawd, gdzie stoimy a jest to wiedza pynca bezporednio z doskonalenia uwanoci to moemy jedynie krci si w kko, mimo wszystkich naszych wysikw i oczekiwa. Jeli zatem w praktyce medytacji chcemy gdzie dotrze, najlepiej jest zaprzesta
wszelkich prb dotarcia gdziekolwiek.
Kiedy twojego umysu nie przesaniaj rzeczy zbdne, Jest to najlepszy czas w twoim yciu.
WU-MEN
SPRBUJ:
Od czasu do czasu przypominaj sobie: To jest Tym". Zastanw si, czy istnieje w ogle co, do czego
nie mona by zastosowa tej maksymy. Pamitaj, e akceptacja obecnej chwili nie ma nic wsplnego
z rezygnacj w obliczu zdarze. Oznacza jedynie zdecydowane uznanie, e dzieje si to, co si dzieje. Akceptacja nie mwi ci, co masz robi. Co bdzie potem, jak podejmiesz decyzj to musi wypyn z twojego zrozumienia chwili. Moesz prbowa dziaa z gbokiego przekonania, e To jest
Tym". Czy to wpywa na twoje dziaania lub reakcje? Czy jeste w stanie uzna fakt, e w bardzo realnym sensie to moe by naprawd twj najlepszy czas, najlepsza chwila twojego ycia? Gdyby tak byo, co by to oznaczao dla ciebie?

Chwytanie chwil
Zachowywanie przytomnoci jest najskuteczniejszym sposobem chwytania chwil. W ten sposb doskonalimy
uwano. Uwano oznacza, e jestemy obudzeni. Oznacza, e wiemy, co robimy. Ale kiedy zaczynamy skupia si, na przykad na tym, czego pragnie nasz umys, zwykle szybko znowu stajemy si niewiadomi, wpadamy w mechaniczn nieuwano. Czst przyczyn tych zanikw wiadomoci jest wir niezadowolenia z tego,
co widzimy lub czujemy w tej chwili, z czego rodzi si pragnienie, eby pojawio si co innego, eby nastpia
jaka zmiana.
Sam moesz atwo zauway skonno umysu do uciekania od obecnej chwili. Prbuj po prostu utrzyma
uwag skupion na jakim obiekcie, choby przez krtki czas. Przekonasz si, e doskonalc uwano, musisz
wci pamita, aby by obudzonym i wiadomym. Musisz przypomina sobie, eby patrze, czu, by. To takie
proste... By czujnym z chwili na chwil, utrzymywa wiadomo w strumieniu nieskoczonych chwil, by tutaj, teraz.
SPRBUJ:
Zapytaj siebie w tej chwili: Czy jestem obudzony? Gdzie jest mj umys teraz?"

wiadomo oddechu
Dobrze jest mie ognisko uwagi, lin kotwiczn, ktra wie nas z obecn chwil i nie pozwala umysowi
odej zbyt daleko. Bardzo dobrze suy temu celowi oddech. Moe by prawdziwym sprzymierzecem. Kierujc uwag na oddech, przypominamy sobie, e jestemy tu i teraz, dziki czemu moemy by rwnie w peni
wiadomi wszystkiego, co si dzieje.
Oddech moe pomc nam w chwytaniu chwil. Zadziwiajce jest, e wikszo ludzi tego nie wie. Przecie
oddech jest zawsze z nami, tu pod naszym nosem. Zdawaoby si, e moglibymy choby przez zwyky przypadek odkry kiedy jego uyteczno. Istnieje nawet powiedzenie: Nie miaem czasu odetchn" (albo zapa
oddechu"), ktre ma da nam do zrozumienia, e chwile mog by w interesujcy sposb powizane z oddechem.
Aby ksztaci uwano przy pomocy oddechu, wystarczy do-stroi si do odczucia, jakie wraz z nim powstaje... Do odczucia oddechu wchodzcego w ciao i oddechu wychodzcego z ciaa. To wszystko. Po prostu od-

strona 8 z 69

czuwaj oddech. Oddychaj i wiedz, e oddychasz. Nie znaczy to, e masz oddycha gboko albo na si, prbowa odczuwa co szczeglnego, albo zastanawia si, czy robisz to dobrze. Nie znaczy to rwnie, e masz
myle o swoim oddechu. Chodzi jedynie o jasn wiadomo wchodzcego i wychodzcego oddechu.
To nie musi trwa dugo. Powrt do obecnej chwili za pomoc oddechu nie wymaga czasu, a jedynie zmiany
w ukierunkowaniu uwagi. Jeli jednak dasz sobie troch czasu, by zebra chwile wiadomoci razem, oddech za
oddechem, chwila za chwil czekaj ci wielkie przygody.
SPRBUJ:
Pozosta z jednym penym wdechem i jednym penym wydechem, utrzymujc umys otwarty i wolny
wanie dla tej chwili, wanie tego oddechu. Porzu wszelk myl, e masz co osign, albo e co
ma si zdarzy. Jedynie wracaj do oddechu, gdy umys wdruje, czc chwile uwanoci razem, oddech za oddechem. Prbuj robi to od czasu do czasu podczas lektury tej ksiki.
Kabir mwi: Uczniu, powiedz mi, czym jest Bg? On jest oddechem w oddechu.
KABIR

Praktykuj, praktykuj, praktykuj


Wytrwao jest pomocna w tej praktyce. Gdy zaczniesz zaprzyjania si ze swoim oddechem, natychmiast
spostrzeesz, e niewiadomo jest wszdzie. Oddech uczy ci, e niewiadomo nie tylko towarzyszy twojemu wiatu, ona jest twoim wiatem. Przekonujesz si o tym, gdy raz za razem spostrzegasz, e nawet przy najlepszych chciach nie jest tak atwo by stale wiadomym oddechu. Wiele rzeczy nas niepokoi, odwodzi uwag,
nie pozwala si skoncentrowa. Spostrzegamy, e z biegiem lat umys wypeni si, niczym strych, starymi walizkami i mas rupieci. Samo zrozumienie tego jest wielkim krokiem we waciwym kierunku.

Praktyka to nie prba


Sowo praktyka" oznacza tutaj doskonalenie uwanoci, ale nie chodzi o jego zwyke znaczenie podejmowania kolejnych prb dla nabrania wikszej wprawy, aby dobrze wypa podczas przedstawienia albo zawodw.
Praktyka uwanoci oznacza, e w kadej chwili jestemy cakowicie obecni. Nie bdzie adnego przedstawienia". Jest tylko ta chwila. Nie prbujemy niczego polepszy ani gdzie dotrze. Nie dymy nawet do szczeglnych wgldw i wizji. Nie zmuszamy si rwnie do porzucenia osdw, do osignicia spokoju albo relaksu. W adnym razie nie pobudzamy samowiadomoci ani nie skupiamy si na wasnych troskach. Zamiast tego
jedynie zachcamy siebie do w peni wiadomego spotkania z obecn chwil, by najlepiej, jak potrafimy, zrealizowa stan ciszy, uwanoci i spokoju, wanie tutaj i wanie teraz.
Oczywicie gdy podtrzymujesz praktyk i waciwy rodzaj staego, lecz agodnego wysiku, cisza, uwano i
spokj rozwijaj si i pogbiaj same. Dzieje si to za spraw twojego postanowienia, by trwa w spokoju i obserwowa bez reagowania i osdzania. Urzeczywistnienia i wgldy, gbokie dowiadczenia spokoju i radoci
pojawi si na pewno. Ale niesuszne byoby twierdzenie, e praktykujemy po to, by osign te dowiadczenia
albo, e im jest ich wicej, tym lepiej.
Istot uwanoci jest praktykowanie dla samej praktyki i przyjmowanie kadej chwili tak, jak przychodzi
przyjemna czy nieprzyjemna, dobra, za lub odpychajca a potem pracowanie z ni, poniewa to wanie ona
jest obecna teraz. Przy takiej postawie samo ycie staje si praktyk. Wtedy zamiast mwi, e wykonujesz
praktyk, lepiej byoby powiedzie, e praktyka stwarza ciebie albo e samo ycie staje si twoim nauczycielem
medytacji i przewodnikiem.

Praktykujc, nie musisz schodzi z wasnej drogi


Dwa lata, jakie Henry David Thoreau spdzi w Walden Pond, byy przede wszystkim osobistym eksperymentem z uwanoci. Thoreau postanowi y w ten sposb, aby rozkoszowa si cudownoci i prostot biecych
chwil. Ale dla praktyki uwanoci nie musisz schodzi z wasnej drogi ani szuka jakiego szczeglnego miejsca. Wystarczy znale troch czasu na spokj i to, co zwiemy niedziaaniem, a potem zestroi si ze swoim oddechem.
Cae Walden Pond jest w twoim oddechu. Cud zmieniajcych si pr roku jest w oddechu; twoi rodzice i
dzieci s w oddechu; twoje ciao i umys s w oddechu. Oddech jest strumieniem czcym ciao i umys, czcym nas z rodzicami i dziemi, czcym nasze ciao z ciaem zewntrznego wiata. Jest to strumie ycia. W

strona 9 z 69

tym strumieniu pywaj same zote rybki. Aby zobaczy je wyranie, nie potrzebujemy niczego prcz soczewek
wiadomoci.
Czas jest tylko strumieniem, w ktrym owi. Pij z niego; ale gdy pij, widz piaszczyste dno i dostrzegam, jaki jest pytki. Jego saby strumie przemija, ale wieczno pozostaje. Pibym gbiej; ryba na niebie, ktrej dno usiane jest kamykami gwiazd.
THOREAU: Walden
Wieczno doprawdy ma w sobie co prawdziwego i wzniosego.
Ale wszystkie te chwile, miejsca i zdarzenia s teraz i tutaj. Sam Bg jest najpotniejszy w obecnej chwili
i nigdy, przez wszystkie wieki, nie bdzie bardziej boski.
THOREAU: Walden

Budzenie si
Gdy podejmujesz praktyk medytacji, powicajc jej troch czasu kadego dnia, nie oznacza to, e nie bdziesz ju w stanie myle albo porusza si po okolicy czy zaatwia rnych spraw. Oznacza to, e bdziesz
lepiej wiedzia, co robisz, poniewa zatrzymae si na chwil i patrzye, suchae, rozumiae.
Thoreau ujrza to nadzwyczaj jasno w Walden Pond. Jego kocowe przesanie brzmi: Tylko ten dzie wita,
ktrego jestemy wiadomi". Jeli mamy uchwyci rzeczywisto naszego ycia, gdy jej dowiadczamy, musimy
przebudzi si do naszych chwil. Inaczej bowiem cae dnie, a nawet cae ycie moe min niezauwaone.
Jeden z praktycznych sposobw budzenia si polega na patrzeniu na innych ludzi i pytaniu siebie, czy naprawd widzisz ich, czy tylko swoje myli o nich. Czasami nasze myli dziaaj jak okulary, przez ktre widzi
si tylko sen. Kiedy je zakadamy, widzimy dzieci ze snu, ma ze snu, on ze snu, prac ze snu, kolegw ze
snu, rodzicw ze snu, przyjaci ze snu. W teraniejszym nie moemy y dla przyszego snu. Nie wiedzc o
tym, zabarwiamy wszystko, nakadajc na kad rzecz wasne pomieszanie. Cho rzeczy we nie mog si zmienia i sprawia wraenie wyrazistych i realnych, jednak jest to nadal sen, w ktrego sida wpadlimy. Ale jeli
zdejmiemy te okulary, by moe tylko by moe zobaczymy nieco prawdziwiej to, co jest tutaj i teraz.
Thoreau czu, e aby tego dokona, musi na duszy czas odej w jakie samotne ustronie (pozostawa w
Walden Pond przez dwa lata i dwa miesice). Odszedem do lasu, bo chciaem y rozwanie, styka si jedynie z podstawowymi przejawami ycia i sprbowa pozna to, czego ono ma mnie nauczy, by w swojej ostatniej chwili nie odkry, e nie yem".
By najgbiej przewiadczony, e: Dotrze do sedna dnia dzisiejszego, oto najwysza ze sztuk... Nigdy nie
spotkaem czowieka cakowicie obudzonego. Jak mgbym spojrze mu w twarz?"
SPRBUJ:
Pytaj siebie od czasu do czasu: Czy jestem teraz przebudzony?"
Gbio mej duszy, suchaj mnie, najwikszy duch,
Nauczyciel jest blisko,
przebud si, przebud si!
Biegnij do jego stp
wanie teraz stoi tu przy twojej gowie.
Spae przez miliony, miliony lat.
Dlaczego nie obudzi si tego ranka?
KABIR

Nie komplikuj
Jeli postanowisz zacz medytowa, nie ma potrzeby mwi o tym innym ludziom, rozmawia o tym, dlaczego to robisz albo, co ci to daje. W istocie jest to najprostszy sposb roztrwonienia rodzcej si energii i entuzjazmu dla praktyki, blokowania swoich wysikw, tak i nie bd mogy nabra impetu. Lepiej nie reklamowa
swojej medytacji.
Za kadym razem, gdy poczujesz siln potrzeb, by mwi o medytacji, o tym jaka jest cudowna albo jaka
jest trudna, co ci daje w tych dniach albo czego nie daje, gdy chcesz przekona kogo, e i dla niego byaby cudowna, uwiadom sobie, e w ten sposb tworzysz jedynie jeszcze wicej myli. Raczej powi wicej czasu na
medytacj. Ta potrzeba minie i kady na tym zyska zwaszcza ty.

strona 10 z 69

Nie zatrzymasz fal, ale moesz nauczy si surfingu


Panuje powszechne przekonanie, e medytacja jest sposobem na uwolnienie si od presji wiata albo wasnego umysu, ale jest to bdne wraenie. Medytacja nie polega na odgradzaniu si od rzeczy. Jest jasnym widzeniem rzeczy i celowym przyjmowaniem wobec nich uwanej postawy.
Ludzie przychodzcy do naszej kliniki szybko zaczynaj zdawa sobie spraw, e stres jest nieuniknion czci ycia. Cho prawd jest, e poprzez dokonywanie inteligentnych wyborw moemy unika pogarszania
swojej sytuacji, jest jednak w yciu wiele rzeczy, na ktre nie mamy adnego lub mamy niewielki wpyw. Stres
jest czci ycia, czci ludzkiego losu, jest wrodzony samej istocie czowieczestwa. Ale nie znaczy to, e
musimy by ofiarami potnych si dziaajcych w naszym yciu. Moemy nauczy si pracowa z nimi, rozumie je, znajdowa w nich znaczenie, dokonywa wiadomego wyboru i uywa ich energii, by rozwija si,
mdro i wspczucie. Gotowo do objcia tego, co jest w obecnej chwili, i pracowania z tym, stanowi istot
caej praktyki medytacji.
Aby zrozumie, jak dziaa uwano, wyobramy sobie, e nasz umys jest powierzchni jeziora albo oceanu.
Na wodzie zawsze s fale. Czasami due, czasami mae, a czasami prawie niewidoczne. Te fale wzbudza wiatr,
ktry przychodzi i odchodzi, zmienia kierunek i intensywno, dokadnie tak samo jak wiatry stresu i zmiany w
naszym yciu, ktre podnosz fale w naszych umysach.
Ludzie nieznajcy medytacji sdz, e ona jest jakim szczeglnym wewntrznym zabiegiem, ktry w magiczny sposb uspokaja te fale, dziki czemu powierzchnia umysu staje si rwna, cicha i spokojna. Ale jak nie
moesz uspokoi fal kadc na wodzie szklan pyt, tak samo nie moesz sztucznie stumi fal swojego umysu.
Jeli sprbujesz to uczyni, sprowadzisz nie spokj, lecz jedynie wicej napicia i wewntrznej walki. Nie znaczy to, e spokj jest nieosigalny. Rzecz w tym, e nie mona go osign przez nierozwane prby stumienia
naturalnej aktywnoci umysu.
Dziki medytacji moemy w znacznym stopniu schroni si przed wiatrem pobudzajcym umys. Jeli nie bdziemy podsycali wzburzenia, z czasem moe si znacznie uspokoi, ale ostatecznie, czego bymy nie robili,
wiatry ycia i umysu i tak bd wiay. Medytacja prowadzi do zrozumienia tego zjawiska i uczy, jak sobie z nim
radzi.
Duch praktyki uwanoci zosta dobrze uchwycony na plakacie przedstawiajcym siedemdziesicioletniego
jogina, Swamiego Satchitanand, z okaza siw brod i w powiewajcych szatach, lizgajcego si na desce surfingowej po falach hawajskiej play. Napis mwi: Nie zatrzymasz fal, ale moesz nauczy si surfingu".

Czy kady moe medytowa?


Czsto zadawano mi to pytanie. Przypuszczam, e ludzie pytaj o to, bo sdz, i kady inny moe medytowa, ale nie oni. Chc, by ich upewni, e nie s jedyni, e mog utosami si z przynajmniej kilku innymi
ludmi, jakimi biednymi duszami, ktre urodziy si niezdolne do medytacji. Ale to nie takie proste.
Jeli mylisz, e jeste niezdolny do medytacji, to troch tak, jakby myla, e nie potrafisz oddycha albo
koncentrowa si lub relaksowa. Niemal kady oddycha bez trudu. A w odpowiednich okolicznociach prawie
kady potrafi si skoncentrowa i zrelaksowa.
Ludzie czsto myl medytacj z relaksem albo jakim innym szczeglnym stanem, ktry trzeba osign albo
poczu. Gdy sprbujesz raz lub dwa razy i niczego nie osigniesz ani nie poczujesz niczego szczeglnego, wwczas mylisz, e jeste jednym z tych ludzi, ktrzy tego nie potrafi.
Ale w medytacji nie chodzi o odczuwanie w jaki szczeglny sposb. Chodzi o to, by odczuwa w taki sposb, w jaki odczuwasz. Nie chodzi o oprnianie umysu lub uspokajanie go, chocia spokj rzeczywicie pogbia si w medytacji i mona go systematycznie doskonali. W medytacji chodzi przede wszystkim
0 to, by pozwoli umysowi by takim, jaki jest, i wiedzie, jaki on jest w tej chwili. Rzecz nie w tym, by dokd dotrze, ale w tym, by pozwoli sobie by tam, gdzie ju jeste. Jeli nie rozumiesz tego, bdziesz myla,
e jeste niezdolny do medytacji. Ale to tylko kolejne myli, a w tym przypadku niewaciwe myli.
To prawda, e wytrwanie w medytacji wymaga energii i zaangaowania. A zatem, czy nie byoby suszniej
powiedzie: Nie wytrwam", zamiast: Nie potrafi tego zrobi"? Kady moe usi i obserwowa swj oddech
albo umys. Nie musisz nawet siedzie. Moesz robi to idc, stojc, lec, balansujc na jednej nodze, biegnc
albo biorc kpiel. Ale trzeba zdecydowania, by robi to choby przez pi minut. Trzeba pewnej dyscypliny, by
uczyni z medytacji cz swojego ycia. A wic gdy ludzie mwi, e nie potrafi medytowa, naprawd chodzi im o to, e szkoda im czasu na medytacj albo, e gdy prbuj, nie podoba im si to, czego doznaj. Nie tego
szukaj, nie tego si spodziewaj. Nie spenia to ich oczekiwa. By moe powinni sprbowa ponownie, tym
razem porzucajc swoje oczekiwania i jedynie obserwujc.

strona 11 z 69

Pochwaa niedziaania
Jeli choby na chwil siadasz do medytacji, bdzie to czas niedziaania. Wane jest, by nie myli niedziaania
z nierobieniem niczego. S to dwie zupenie rne rzeczy. Tutaj chodzi o wiadomo i intencj. W istocie, one
s kluczem.
Z pozoru wydaje si, e istniej dwa rodzaje niedziaania, jeden polegajcy na niewykonywaniu adnej zewntrznej pracy, drugi na tym, co moemy nazwa aktywnoci bez wysiku. Ostatecznie okazuj si by tym
samym. Liczy si wewntrzne dowiadczenie. To, co zwykle nazywamy formaln medytacj, oznacza okres czasu, w ktrym celowo zatrzymujemy wszelk zewntrzn aktywno i pielgnujemy spokj. Wszystko, co mamy
wwczas do zrobienia, to by w peni obecnym w kadej chwili. Nie robimy nic. By moe takie chwile niedziaania s najwikszym darem, jaki moemy sobie ofiarowa.
Thoreau czsto godzinami siedzia w drzwiach i tylko obserwowa, tylko sucha, gdy soce przechodzio po
niebie, a wiato i cienie zmieniay si niedostrzegalnie.
Bywao, e nie umiaem powici rozkwitania obecnej chwili dla adnej pracy, umysowej czy fizycznej.
Uwielbiam mie szeroki margines w yciu. Czasami, w letni poranek, po zwykej kpieli, od witu do poudnia siedziaem w zalanych socem drzwiach, przepeniony czci, pord sosen, orzechw i sumakw, w
niczym niezmconej samotnoci i spokoju, gdy ptaki pieway wok lub wyfruway z cichego domu, dopki soce wpadajce przez zachodnie okno albo haas wozu jakiego podrnego na odlegym gocicu
nie przypomnia mi o upywie czasu. Rosem w tych chwilach jak zboe noc i byy one znacznie lepsze ni
jakakolwiek praca rk. Nie by to czas odjty z mego ycia, ale jakby dodatkowy, zupenie poza tym, ktry
zosta mi przydzielony. Zrozumiaem, co ludzie Wschodu rozumiej przez kontemplacj i zaniechanie
prac. Przewanie nie zwaaem na uciekajce godziny. Dzie pyn, jakby przywieca jakiej pracy; by
ranek, i oto ju jest wieczr, a nic godnego uwagi nie zostao zrobione. Zamiast piewa jak ptaki, w milczeniu umiechaem si do mego ustawicznie dobrego losu. Jak wrbel wierka na orzechu przed mymi
drzwiami, tak ja chichotaem lub cichutko nuciem, a on mg sysze mnie w moim gniedzie.
THOREAU: Walden
Potem id i medytuj siedzc lub lec. Niech ta lub kada inna praktyka bdzie okazj do zaniechania wszelkich dziaa, do wejcia w stan bycia, w ktrym jedynie przebywasz w spokoju i uwanoci, obserwujc, jak teraniejszo rozwija si z chwili na chwil, niczego nie dodajc, niczego nie odejmujc, rozpoznajc, e To jest
Tym".

Paradoks niedziaania
Poniewa w naszej kulturze tak wielkie znaczenie przywizuje si do dziaania i postpu, trudno jest nam zrozumie smak i czyst rado niedziaania. Nawet w wolnym czasie staramy si czym zajmowa i jestemy nieuwani. Rado niedziaania wynika z faktu, e nic innego nie musi si wydarzy, aby ta chwila bya pena. Zawarta w tym mdro i wypywajcy z niej spokj wynikaj ze wiadomoci, e co na pewno si wydarzy.
Gdy Thoreau mwi: By ranek, i oto ju jest wieczr, a nic godnego uwagi nie zostao zrobione", dla ludzi
przedsibiorczych, dcych do postpu, jest to niczym machanie czerwon pacht przed bykiem. Ale kto moe
zarczy, e to, czego Thoreau dokona jednego ranka spdzonego w drzwiach, jest mniej znaczce czy te
przynosi mniej dobra ni cae ycie powicone interesom, przeyte z niewielkim zrozumieniem dla spokoju i
rozkwitania obecnej chwili?
Thoreau piewa pie, ktrej trzeba sucha z uwag rwnie i dzisiaj. On nadal wskazuje kademu, kto chce
sucha, gbokie znaczenie kontemplacji i nieprzywizania do adnego rezultatu poza czyst radoci bycia,
znacznie lepsz ni jakakolwiek praca rk". Przypomina to starego mistrza ze, ktry powiedzia: Ho ho.
Przez czterdzieci lat sprzedawaem wod nad rzek i niczego si nie dorobiem".
To zakrawa na paradoks. Jedynie wwczas moesz zrobi co wartociowego, gdy twj wysiek wynika z
niedziaania i gdy przestajesz troszczy si o to, czy przyniesie on jaki poytek, czy nie. Inaczej bowiem egoizm
i chciwo mog si wkra i wypaczy twj stosunek do pracy lub sam prac, ktra stanie si wtedy w jaki
sposb powierzchowna, wykrzywiona, nieczysta i w kocu nie przyniesie penego zadowolenia, nawet jeli bdzie dobra. Wszyscy naukowcy znaj ten stan umysu i strzeg si przed nim, poniewa hamuje proces twrczy i
zakca zdolno do jasnego widzenia wzajemnych powiza.

Niedziaanie w dziaaniu
Niedziaanie moe powsta zarwno podczas aktywnoci, jak w bezruchu. Wewntrzny bezruch stapia si z
zewntrzn aktywnoci do takiego stopnia, e dziaanie spenia si samo. Aktywno bez wysiku. Nic wymu-

strona 12 z 69

szonego. Nie ma adnego wysiku woli, adnego maostkowego ja", mnie", lub moje", ktre by sobie przypisywao rezultat, a jednak nic nie zostaje niedokoczone. Niedziaanie jest kamieniem wgielnym kadego rodzaju aktywnoci. Oto klasyczny opis niedziaania, ktry powsta w Chinach w trzecim wieku:
Kucharz ksicia Wen Huei patroszy wou.
Rka posza do przodu, rami w d, Wepchn
stop, napar kolanem, w cicho rozpad si na
kawaki, byszczcy topr wista jak agodny
wiatr. Raz! Dwa! jak wity taniec, jak Morwowy Gaj", jak odwieczne harmonie!
Znakomicie!" wykrzykn ksi,
Twoja metoda jest bezbdna!".
Metoda?" zapyta kucharz odkadajc topr.
Podam za Tao, ktre przekracza wszelkie
metody!.
Gdy zaczynaem patroszy woy, widziaem
przed sob caego wou jako jedn mas.
Po trzech latach nie widziaem ju tej masy.
widziaem rnice, ale teraz nie widz niczego
oczami. Chwytam ca swoj istot.
Moje zmysy s bezczynne. Duch wolny do pracy
bez planu poda za wasnym instynktem, prowadzony naturaln lini, Tajemnym otworem,
ukryt przestrzeni,

Mj topr znajduje wasn drog. Nie przecina


adnego stawu, nie amie adnej koci". W stawach s wolne miejsca;
Ostrze jest cienkie i ostre: Gdy cienkie ostrze
Natrafia na to miejsce, Nie trzeba ci wicej przestrzeni! Tnie jak wiatr! Dlatego mj topr ju
dziewitnacie lat wyglda jak dopiero co naostrzony! To prawda, e czasami stawy
S twarde. Czuj, gdy si do nich zbliam,
Zwalniam, obserwuj uwanie, Zatrzymuj si,
ledwie ruszam ostrzem, l ciach! partia misa odpada, Osuwajc si jak gruda ziemi. Wtedy cofam ostrze, Stoj nieruchomo i pozwalam, by rado pracy wypenia mnie. Czyszcz ostrze
l odkadam". Ksi Wen Huei powiedzia:
Ot to! Mj kucharz pokaza mi
Jak powinienem y!".

CHUANG TZU

Spenianie niedziaania
Niedziaanie nie ma nic wsplnego z lenistwem czy biernoci. Wprost przeciwnie. Oddawanie si niedziaaniu w bezruchu i wrd aktywnoci wymaga wielkiej odwagi i energii. Nie jest te atwo znale specjalny czas
na niedziaanie i wytrwa w obliczu wszystkiego, co musi by w yciu zrobione.
Ale ludzie, ktrzy czuj, e zawsze musz co robi, nie powinni obawia si niedziaania. Moe okaza si,
e dziki praktykowaniu niedziaania zrobili" jeszcze wicej i w dodatku lepiej. Niedziaanie oznacza po prostu,
e pozwala si rzeczom by i rozwija po swojemu. Moe to wymaga olbrzymiego wysiku, ale jest to wysiek
peen wdziku i sprawnoci, wysiek bez wysiku, dziaanie bez dziaajcego", doskonalone przez cae ycie.
Aktywno bez wysiku zdarza si czasami w tacu i sporcie wyczynowym najwyszej klasy; wwczas
wszystkim zapiera dech w piersiach. Ale zdarza si rwnie w kadej dziedzinie ludzkiej aktywnoci, od malowania obrazw przez reperowanie samochodu do wychowywania dzieci. W pewnych sytuacjach lata praktyki i
dowiadczenia kumuluj si, dajc nam now zdolno, ktra pozwala dziaa poza technik, poza wysikiem,
poza myleniem. Wwczas dziaanie staje si czystym wyrazem sztuki, bycia, puszczenia wszelkich wysikw
stopieniem umysu i ciaa w ruchu. Drymy w oczekiwaniu wspaniaego dokonania, sportowego czy artystycznego, poniewa pozwala nam ono uczestniczy w magii prawdziwego mistrzostwa, dozna choby na krtko uniesienia i by moe odczu pragnienie, by kady z nas, na swj wasny sposb, mg dowiadczy takich
chwil aski i harmonii w swoim wasnym yciu.
Thoreau powiedzia: Dotrze do sedna dzisiejszego dnia, oto najwysza ze sztuk". Martha Graham, mwic
o sztuce taca, wyrazia to tak: Caa istota zawiera si w tej jednej chwili w ruchu. Uczy t chwil yw i wart dowiadczenia. Nie pozwl, by mina niezauwaona i niewykorzystana".
aden mistrz medytacji nie wyraziby tego janiej. Moemy wiczy si w tej pracy, wiedzc dobrze, e niedziaanie jest prac caego ycia; i pamitajc stale, e potrzeba dziaania jest w nas zwykle tak silna, i oddawanie si niedziaaniu, jak na ironi, wymaga znacznego wysiku.
Medytacja i praktyka niedziaania s tym samym. Nie praktykujemy, by rzeczy stay si doskonae ani by robi co w sposb doskonay. W istocie praktykujemy po to, aby zrozumie (urzeczywistni) fakt, e rzeczy ju
s doskonae, wanie takie, jakie s. Wie si to cile z penym dowiadczaniem obecnej chwili, bez nakadania na ni czegokolwiek dodatkowego, z dostrzeganiem jej czystoci i wieej zdolnoci do zrodzenia kolejnej
chwili. Wwczas, wiedzc co jest czym, widzc z wielk jasnoci i uwiadamiajc sobie, e nie wiemy wicej,
ni naprawd wiemy, rozpoczynamy dziaanie, ruszamy z miejsca, zajmujemy stanowisko, podejmujemy ryzyko. Niektrzy porwnuj to ze strumieniem chwil przepywajcych gadko, swobodnie, jedna w drug w oysku
uwanoci.

strona 13 z 69

SPRBUJ:
Sprawd, czy w kadym momencie dnia potrafisz odkry rozkwitanie obecnej chwili w zwykych
chwilach, w chwilach pomidzy", nawet w cikich chwilach. Pracuj nad tym, by pozwoli rzeczom
rozwija si naturalnie. Nie wymuszaj adnych zdarze ani nie odrzucaj tych, ktre nie zgadzaj si z
twoim wyobraeniem o tym, co powinno" si wydarzy. Zobacz, czy potrafisz wyczu przestrzenie",
przez ktre mgby przej bez wysiku, w duchu kucharza Chuang Tzu. Jeli z rana znajdziesz troch czasu by po prostu by, zwr uwag, jak to moe zmieni jako reszty dnia. Obserwuj, jak znaczcy wpyw na cay dzie wywiera fakt, e rozpocze go od uznania tego, co w tobie najwaniejsze.
Sprawd, czy zwikszyo to twoj zdolno do odczuwania, doceniania i reagowania na rozkwitanie
kadej chwili.

Cierpliwo
Pewne postawy lub cechy wspieraj praktyk medytacji i tworz yzn gleb, w ktrej wzrasta mog nasiona
uwanoci. Przez wytrwae doskonalenie tych cech faktycznie uprawiamy grunt wasnego umysu, dziki czemu
moe on sta si prawdziwym rdem jasnoci, wspczucia i waciwego dziaania.
Wewntrznych cech wspierajcych praktyk medytacji nie mona narzuci, wprowadzi ustaw albo dekretem. Mona je jedynie ksztaci, a to staje si moliwe dopiero wtedy, gdy twoja wewntrzna motywacja nabiera
wystarczajcej siy, by nie chcia ju tworzy cierpienia i pomieszania ani sobie, ani innym. Sprowadza si to
do postpowania etycznego koncepcji obecnie zawzicie atakowanej w wielu krgach.
Syszaem w radiu, jak kto okreli etyk jako posuszestwo wobec zasad, ktrych nie da si wymusi".
Niele. Postpujesz waciwie z wewntrznych powodw, a nie dlatego e kto liczy punkty ani dlatego, e
mgby ponie kar, gdyby ci zapano na amaniu zasad. Postpujesz niezalenie. Suchasz wewntrznego
gosu, tak samo jak dla doskonalenia uwanoci uprawiasz wewntrzn gleb. Ale nie moesz y w harmonii,
jeli twoje postpowanie nie jest etyczne. Etyka to pot chronicy twj ogrdek przed kozami, ktre mogyby
zje wszystkie mode pdy.
Cierpliwo uwaam za jedn z podstawowych postaw etycznych. Jeli pracujesz nad cierpliwoci, niemal
nieuchronnie rozwijasz uwano, a twoja praktyka medytacji stopniowo staje si bogatsza i dojrzalsza. Jeli naprawd nie bdziesz prbowa znale si w tej chwili gdzie indziej, cierpliwo sama zatroszczy si o siebie.
Przypomina to nam, e wszystko rozwija si w swoim wasnym tempie. Nie mona przyspieszy pr roku. Gdy
przychodzi wiosna, trawa sama ronie. Popiech zwykle nie pomaga i moe przyczyni wiele cierpienia czasami nam, czasami tym, ktrzy musz by z nami.
Cierpliwo jest zawsze aktualn alternatyw dla wewntrznego niepokoju i niecierpliwoci. Zdrap powierzchni zniecierpliwienia, a znajdziesz pod ni gniew. To silna energia, powstajca z pragnienia, by rzeczy
miay si inaczej, ni si maj, i obwiniania za to kogo (czsto siebie) lub czego. Nie znaczy to, e nie moesz
spieszy si w razie koniecznoci. Nawet spieszy si mona cierpliwie, uwanie, porusza szybko z wasnego
wyboru.
Z perspektywy cierpliwoci dana rzecz si dzieje, poniewa dziej si inne rzeczy. Nic nie jest oddzielone ani
odizolowane. Nie ma adnej absolutnej, ostatecznej, odpowiedzialnej za wszystko, podstawowej przyczyny. Gdy
kto uderzy ci kijem, nie rozgniewasz si na kij ani na rami, ktre nim machno; rozgniewasz si na osob, do
ktrej naley to rami. Ale jeli spojrzysz troch gbiej, nie znajdziesz adnej przekonywajcej podstawowej
przyczyny ani miejsca, w ktre mgby skierowa gniew, nawet w tej osobie, ktra dosownie nie wie, co czyni,
i dlatego w tej chwili dziaa bezrozumnie. Gdzie powinnimy szuka winy, kogo kara? Moe powinnimy zoci si na rodzicw tej osoby, za naduycia, jakich by moe dopucili si na bezbronnym dziecku? A moe na
wiat, za brak wspczucia. Ale czym jest wiat? Czy sam nie jeste czci wiata? Czy sam nie masz gniewnych impulsw i czy w pewnych okolicznociach nie budz si w tobie gwatowne, nawet mordercze impulsy?
Dalajlama nie okazuje Chiczykom gniewu, mimo e chiski rzd przez lata prowadzi wobec Tybetaczykw polityk ludobjstwa, kulturowej zagady ich instytucji, wierze i wszystkiego, co jest im drogie, oraz ekologicznej zagady ziemi, na ktrej yj. Gdy po otrzymaniu przez Dalajlam pokojowej nagrody Nobla jaki
sceptyczny reporter zapyta go o ten wyrany brak gniewu do Chiczykw, Dalajlama odpowiedzia co w tym
sensie: Zabrali nam wszystko; czy mam pozwoli, by zabrali rwnie mj umys?"
Taka postawa jest objawem niezwykego spokoju... Wewntrznego spokoju, ktrego rdem jest zrozumienie
tego, co najbardziej podstawowe, i zewntrznego spokoju, powstajcego z ucielenienia tej mdroci w zachowaniu i dziaaniu. Spokj i gotowo okazania cierpliwoci w obliczu tak ogromnych wyzwa i cierpie moe
powsta jedynie poprzez wewntrzne doskonalenie wspczucia; wspczucia, nieograniczajcego si tylko do
przyjaci, ale odczuwanego rwnie wobec powszechnie potpianych ludzi, ktrzy pod wpywem niewiedzy
zadaj cierpienie tobie i tym, ktrych kochasz.

strona 14 z 69

Tak dalekosine, bezinteresowne wspczucie opiera si na tym, co buddyci nazywaj waciw uwanoci" i waciwym zrozumieniem". Ono nie powstaje tak po prostu samo z siebie. Trzeba je praktykowa, doskonali. Nie znaczy to, e nie pojawiaj si uczucia gniewu, lecz e gniewu mona uy, pracowa z nim, wykorzysta go tak, aby jego energie zasilay cierpliwo, wspczucie, harmoni i mdro w nas i w innych.
Za kadym razem, gdy si zatrzymujemy, siadamy do medytacji i stajemy si wiadomi strumienia wasnego
oddechu, rozwijamy cierpliwo. Te chwile, gdy zachcamy siebie do wikszej otwartoci, do wikszej cierpliwoci, do peniejszego kontaktu z pyncymi chwilami, w sposb naturalny rozszerzaj si rwnie na pozostay
czas naszego ycia. Wiemy, e wszystko rozwija si w zgodzie ze swoj natur. Moemy pozwoli swojemu yciu rwnie rozwija si w ten sposb. Nawet jeli jest to bolesne, nie musimy pozwala, by nasze niepokoje i
pragnienie osignicia okrelonych rezultatw dominoway nad jakoci obecnej chwili. Gdy musimy naprze,
napieramy. Gdy musimy cign, cigniemy. Ale wiemy rwnie, kiedy nie napiera i kiedy nie cign.
W ten sposb prbujemy wnie rwnowag w obecn chwil, rozumiejc, e w cierpliwoci zawarta jest
mdro, wiedzc, e to co wydarzy si potem, bdzie w ogromnej mierze zaleao od tego, jacy jestemy teraz.
Pami o tym pomaga, gdy w swojej praktyce medytacji stajemy si niecierpliwi albo gdy w codziennym yciu
ogarnia nas zniechcenie, niecierpliwo i rozdranienie.
Czy masz cierpliwo czeka
a twj mu opadnie i woda stanie si klarowna?
Czy potrafisz trwa nieporuszony
a waciwe dziaanie zrodzi si samo z siebie?
LAO-TZU: Jao-te-Ching
Istniej, bo jestem, i to wystarcza,
Choby nikt na wiecie nie wiedzia o tym, jestem zadowolony,
l choby wszyscy wiedzieli, jestem zadowolony.
Jeden wiat o tym wie, dla mnie bez porwnania najwikszy,
a jestem nim ja, l czy dzi otrzymam to, co mi si naley, czy za dziesi tysicy
albo za dziesi milionw lat, Mog z radoci przyj to teraz, albo, rwnie radonie,
mog poczeka.
WALT WHITMAN: Leaves of Grass
SPRBUJ:
Gdy powstan niecierpliwo i gniew, badaj je. Sprawd, czy potrafisz przyj inny punkt widzenia,
widzie rzeczy, jako ukazujce si w swoim czasie. Jest to szczeglnie przydatne, gdy znajdujesz si
pod presj albo napotykasz na przeszkod w czym, co chcesz lub musisz zrobi. Jak by si to nie
wydawao trudne, prbuj nie napiera na sytuacj w tej chwili, lecz wsuchuj si w ni uwanie. Co ona
ci mwi? Co ci radzi zrobi? Jeli nic, to po prostu oddychaj, pozwl rzeczom by tak, jak s, pozwl
sobie na cierpliwo i nadal suchaj. Jeli ta sytuacja co ci mwi, to zrb to, ale zrb to uwanie. Potem przerwij, czekaj cierpliwie, suchaj ponownie.
Gdy podczas formalnej praktyki medytacji obserwujesz agodny strumie oddechu, zauwa, jak umys
od czasu do czasu prbuje przej do czego innego, jak chce wypeni twj czas albo co zmieni. W
takich chwilach zamiast zapomina si prbuj siedzie cierpliwie z oddechem i jasn wiadomoci
tego, co ukazuje si w kadej chwili, pozwalajc, by ukazywao si bez przeszkd, niczego nie narzucajc... Jedynie obserwuj, jedynie oddychaj... Ucieleniaj spokj, sta si cierpliwoci.

Puszczanie
Powiedzenie odpu sobie" miaoby wielkie szans w konkursie na najbardziej wywiechtany komuna stulecia w nurcie New Age. Codziennie jest naduywane, bdnie stosowane. Puszczanie jest tak znaczcym wewntrznym aktem, e zasuguje na rozwaenie, nawet, jeli stao si komunaem. Praktyka puszczania uczy czego niezwykle doniosego.
Puszczanie naley rozumie dosownie. To zachta, by przesta lgn do czegokolwiek czy bdzie to idea,
rzecz, zdarzenie, jaki szczeglny moment, pogld czy pragnienie. To wiadome postanowienie, by podda si z
pen akceptacj strumieniowi obecnych chwil, zgodnie z tym, jak si rozwijaj. Puci to znaczy przesta
wymusza, opiera si albo zmaga. W zamian otrzymujemy co potniejszego i zdrowszego, co powstaje z
pozwolenia, by rzeczy byy tak, jak s. Nie pozwalamy, by usidlio nas pragnienie rzeczy albo odrzucanie ich,
lepko pragnie, chci i niechci. To tak, jakby pozwoli otworzy si swojej doni, eby pucia co, czego si
trzymaa.

strona 15 z 69

Ale usidla nas nie tylko lepko pragnie zwizanych z wydarzeniami zewntrznymi. Czepia si mona nie
tylko rkami. Lgniemy rwnie umysem. Sami siebie wcigamy w grzzawisko, poniewa trzymamy si, czsto
kurczowo, ciasnych pogldw, egocentrycznych nadziei i pragnie. Puszczanie w istocie oznacza, e postanawiamy by przezroczyci dla ogromnej siy naszych upodoba i uprzedze, a take dla niewiadomoci, ktra
popycha nas do lgnicia do nich. Aby sta si przezroczystymi, musimy pozwoli, by lki i niepewno wyczerpay si w polu penej wiadomoci.
Puszczenie moliwe jest tylko wwczas, gdy uwiadomimy sobie i zaakceptujemy fakt, e ugrzlimy, gdy
pozwolimy sobie dostrzec soczewki, ktre wsuwamy zupenie bezwiednie pomidzy obserwatora i obserwowany
obiekt, soczewki, ktre filtruj i zabarwiaj, wykrzywiaj i ksztatuj nasze widzenie. Moemy otworzy si w
tych trudnych chwilach, szczeglnie, jeli potrafimy uwiadomi sobie, e szukajc wasnej korzyci uwikalimy si albo w denie i lgnicie, albo w potpianie i odrzucanie.
Spokj, wgld i mdro mog zaistnie jedynie wwczas, gdy potrafimy cakowicie zatopi si w obecnej
chwili, bez koniecznoci szukania, zatrzymywania lub odrzucania czegokolwiek. To mona samemu sprawdzi.
Sprbuj choby dla zabawy. Sam sprawd, czy puszczenie, gdy cz ciebie naprawd chce by uwikana, nie
przynosi gbszego zadowolenia ni lgnicie.

Nieosdzanie
Ju po krtkim okresie medytacji odkrywamy, e cz umysu nieustannie osdza nasze dowiadczenia, porwnujc je z innymi dowiadczeniami albo z oczekiwaniami i normami, ktre tworzymy, nierzadko pod wpywem lku. Lku, e nie jestem dostatecznie dobry, e zdarzy si co zego, e wszystko, co dobre, minie, e ludzie mnie skrzywdz, e nie bdzie tak, jak ja chc, e tylko ja o czym wiem, e tylko ja o niczym nie wiem.
Mamy skonno do patrzenia na wiat przez ciemne okulary: przez soczewki tego, czy co jest dla mnie dobre
czy ze, albo czy jest zgodne z moimi przekonaniami lub wiatopogldem. Jeli jest dobre, lubi to. Jeli nie jest
dobre, nie lubi tego. Jeli nie jest ani dobre, ani ze, to jest mi to obojtne i mog tego prawie nie zauwaa.
Kiedy trwasz w spokoju, osdzajcy umys moe wczy si jak syrena okrtowa. Ten bl w kolanie jest
niemiy.... To mnie nudzi... Dobrze mi z tym uczuciem spokoju... Wczoraj miaem dobr medytacj, ale dzisiaj
le mi idzie... To mi nic nie daje. Nie wychodzi mi to. Nie wychodzi i koniec. Opanowany przez tego rodzaju
mylenie umys staje si ociay. To tak, jakby chodzi z torb pen kamieni na gowie. Zdejmij j, a poczujesz ulg. Wyobra sobie, jakby to byo, gdyby da spokj wszystkim swoim osdom i zamiast tego pozwoli
kadej chwili by tak, jak jest, nie prbujc ocenia, czy jest dobra" czy za". Byby to prawdziwy spokj,
prawdziwe wyzwolenie.
Medytacja oznacza rozwijanie nieosdzajcej postawy wobec tego, co pojawia si w umyle, cokolwiek by to
byo. Jeli nie masz takiej postawy, nie praktykujesz medytacji. Nie znaczy to, e nie bd pojawiay si osdzajce myli. Oczywicie pojawi si, poniewa w samej naturze umysu ley porwnywanie, osdzanie i ocenianie. Kiedy si pojawi, nie prbujemy ich zatrzyma czy zignorowa, tak samo jak nie prbowalibymy powstrzyma adnych innych myli przemykajcych przez nasz gow.
Taktyka, jak przyjmujemy w czasie medytacji, polega na tym, by wycznie obserwowa wszystko, co pojawia si w umyle i ciele, i rozpoznawa to bez potpiania lub lgnicia, wiemy bowiem, e nasze osdy s nieuniknionymi i z koniecznoci ograniczajcymi mylami o dowiadczeniu. W medytacji interesuje nas bezporedni kontakt z samym dowiadczeniem czy jest nim wdech, wydech, odczucie lub emocja, dwik, bodziec,
myl, spostrzeenie czy osd. I pozostajemy wiadomi moliwoci uwikania si w osdzanie samego osdzania,
albo w okrelanie niektrych osdw jako dobre, a innych jako ze.
Mylenie zabarwia wszystko, czego dowiadczamy, za nasze myli najczciej niezupenie odpowiadaj
prawdzie. Zwykle s jedynie osobistymi opiniami, reakcjami i uprzedzeniami, opartymi na ograniczonej wiedzy,
i wynikaj przede wszystkim z naszego przeszego uwarunkowania. Tym niemniej, jeli mylenie nie zostanie
rozpoznane jako takie i nazwane, moe wwczas uniemoliwi nam jasne widzenie obecnej chwili. Jestemy
usidleni w myleniu, e wiemy, co widzimy i czujemy, i w bezustannym rzutowaniu naszych osdw na wszystko, co widzimy.
Samo rozpoznanie tego gboko zakorzenionego wzorca i dostrzeganie go w chwili, gdy mu ulegamy, moe
prowadzi do peniejszej nieosdzajcej receptywnoci i akceptacji.
Postawa nieosdzania nie oznacza bynajmniej, e tracimy umiejtno odpowiedzialnego funkcjonowania w
spoeczestwie; nie oznacza te, e w naszych oczach wszystko, cokolwiek kto robi, jest w porzdku. Znaczy
jedynie, e wiedza o tym, i jestemy zanurzeni w strumieniu niewiadomych upodoba i uprzedze, ktry oddziela nas od wiata i od podstawowej czystoci wasnej istoty, pozwala nam dziaa z o wiele wiksz jasnoci, rwnowag, skutecznoci i bardziej etycznie. Stany umysu zwizane z upodobaniami i uprzedzeniami

strona 16 z 69

mog zamieszka w nas na stae, niewiadomie wzmacniajc nawykowe zachowania we wszystkich sferach naszego ycia. Jeli w bezustannym pragnieniu i poszukiwaniu tego, co daje nam satysfakcj, potrafimy rozpozna
i nazwa najsubtelniejsze choby nasiona chciwoci i podania, za w odrzucaniu i unikaniu rzeczy, ktrych nie
lubimy nasiona niechci i nienawici, jestemy wwczas w stanie zatrzyma si na chwil i uwiadomi sobie, e wszystkie te siy s stale w mniejszym lub wikszym stopniu obecne w naszych umysach. Nie bdzie
przesad stwierdzenie, e zatruwaj nas nieustannie niczym zoliwy wirus, uniemoliwiajc widzenie rzeczy takimi, jakimi s, i nie pozwalajc nam zmobilizowa naszego prawdziwego potencjau.

Ufno
Ufno jest uczuciem pewnoci lub przewiadczenia, e wszystko funkcjonuje w ramach niezawodnego systemu, ucieleniajcego porzdek i integralno. Czasem moemy nie rozumie tego, co dzieje si z nami lub z
kim innym, albo tego, co wydarza si w jakiej okrelonej sytuacji; jeli jednak ufamy sobie lub komu innemu
albo pokadamy zaufanie w jakim procesie czy ideale, moemy w naszym zaufaniu znale potny czynnik
stabilizujcy, wnoszcy bezpieczestwo, rwnowag i otwarto. Ufno, jeeli nie wynika z naiwnoci, prowadzi nas niejako intuicyjnie i chroni przed zranieniem lub samounicestwieniem.
Rozwijanie uczucia zaufania ma due znaczenie w praktyce uwanoci. Jeli bowiem nie ufamy swojej zdolnoci do obserwowania, do bycia otwartym i uwanym, do rozwaania dowiadcze, do rozwoju, wycigania
nauk z obserwacji, do zachowania przytomnoci, do gbokiego zrozumienia, trudno bdzie nam wytrwa w pracy nad doskonaleniem tych zdolnoci, a wwczas one albo zanikn, albo pozostan upione.
Czci praktyki uwanoci jest rozwijanie ufnego serca. Zacznijmy od gbokiego zbadania, co jest w nas takiego, czemu moglibymy zaufa. Jeli nie rozpoznamy tego od razu, by moe musimy spojrze nieco gbiej,
nieco duej pozosta w spokoju i po prostu by. Jeli przez znaczn cz czasu nie jestemy wiadomi swoich
dziaa i nie zachwyca nas stan spraw w naszym yciu, to by moe nadszed czas, by powici temu wicej
uwagi, wej z yciem w cilejszy kontakt, obserwowa wasne wybory i ich konsekwencje.
Moemy sprbowa zaufa obecnej chwili, zaakceptowa to, co czujemy, mylimy albo widzimy w tej chwili,
poniewa wanie to jest obecne teraz. Jeeli potrafimy zaj stanowisko tu i teraz i pozwolimy sobie w peni
wej w teraniejszo, moemy odkry, e wanie obecna chwila jest godna naszego zaufania. Czste powtarzanie takich eksperymentw moe zrodzi nowe poczucie, e gdzie gboko w nas znajduje si cakowicie
zdrowe i godne zaufania jdro, i e nasza intuicja, jako gboki rezonans rzeczywistoci obecnej chwili, jest
godna naszego zaufania.
A wic bd mocny i wejd we wasne ciao;
tu jest twardy grunt dla twych stp.
Rozwa to uwanie!
Nie odchod nigdzie indziej!
Kabir mwi tak: odrzu jedynie wszystkie myli
o rzeczach urojonych i trwaj mocno w tym, czym jeste.
KABIR

Szczodro
Szczodro to kolejna cecha, ktra podobnie jak cierpliwo, puszczanie, nieosdzanie i ufno tworzy trway
fundament dla praktyki uwanoci. Rozwijanie szczodroci moe by metod gbokiej samoobserwacji i introspekcji, jak rwnie wiczenia si w dawaniu. Dobrze jest zacz od siebie. Zobacz, czy potrafisz ofiarowa sobie dary prawdziwie dobroczynne, takie jak akceptacja siebie albo troch wolnego czasu kadego dnia. Rozwijaj
w sobie uczucie, e zasugujesz, by przyj te dary bez zobowiza po prostu otrzymywa od siebie i od
wszechwiata.
Sprawd, czy potrafisz utrzyma kontakt ze swoim wewntrznym centrum, ktre zawiera w sobie wszelkie
niepojte bogactwa. Niech to centrum zacznie promieniowa sw energi na zewntrz, przez cae twe ciao i poza nie. Prbuj dawa t energi pocztkowo w niewielkich ilociach kierujc j ku sobie i ku innym, bez
adnej myli o zysku czy wzajemnoci. Dawaj wicej ni we wasnym przekonaniu moesz da, ufajc, i jeste
bogatszy, ni sdzisz. Rozkoszuj si tym bogactwem. Dawaj tak, jakby mia niewyczerpane zasoby. Zwie si to
krlewsk hojnoci".
Nie mwi wycznie o pienidzach lub rzeczach materialnych, chocia dzielenie si materialnym bogactwem
moe w cudowny sposb wesprze rozwj, podnie na duchu i by prawdziwie pomocne. Sugeruj raczej, by
praktykowa dzielenie si peni swego istnienia, swymi najlepszymi stronami, swym entuzjazmem, witalnoci,
energi, ufnoci, otwartoci, a nade wszystko sw obecnoci. Dziel si tym ze sob, z rodzin, ze wiatem.

strona 17 z 69

SPRBUJ:
Zwracaj uwag na opr, jaki odczuwasz przed impulsem dawania, niepokj o przyszo, obaw, e
moe dajesz zbyt wiele albo e nie zostanie to uznane za wystarczajco duo", e wysiek dawania
ci wyczerpie, e nic na tym nie zyskasz albo e nie starczy dla ciebie. We pod uwag moliwo, e
adne z tych przypuszcze nie jest prawdziwe, e s to jedynie formy inercji, skurczu i samoobrony
majcej rdo w lku. Te myli i uczucia s twardymi krawdziami samouwielbienia, ktre cieraj si
ze wiatem i czsto przynosz tobie i innym bl, poczucie dystansu, izolacji i pomniejszenia. Szczodro agodzi te ostre krawdzie i pomaga uprzytomni sobie nasze wewntrzne bogactwo. Przez
praktykowanie szczodroci, przez dawanie i obserwowanie, jaki ono wywiera wpyw na nas i innych,
przeksztacamy si i oczyszczamy, odkrywamy bogatszy obraz samego siebie.
Moesz zaprotestowa, e nie masz wystarczajcej energii albo entuzjazmu, by odda cokolwiek, e
ju i tak czujesz si przygnbiony lub wyjaowiony. A moe masz poczucie, e nieustannie dajesz innym, a oni traktuj to jako rzecz oczywist, nie doceniaj tego lub wrcz nie dostrzegaj. Albo te traktujesz dawanie jako sposb ucieczki przed blem i lkiem lub zapewnienia sobie sympatii innych czy
uzalenienia ich od siebie. Te trudne wzorce i zwizki domagaj si uwagi i troskliwego zbadania.
Bezmylne dawanie nigdy nie jest zdrowe ani nie oznacza szczodroci. Wane jest, by rozumie swoj motywacj i wiedzie, kiedy dawanie nie jest objawem szczodroci, lecz raczej lku i braku pewnoci.
Uwane praktykowanie szczodroci nie wymaga oddania wszystkiego, a nawet czegokolwiek. Szczodro jest nade wszystko dawaniem wewntrznym, sposobem odczuwania, gotowoci do dzielenia
si ze wiatem wasn istot. Najwaniejsze jest, by ufa wasnym instynktom i szanowa je, lecz jednoczenie eksperymentowa: posun si do krawdzi i podj pewne ryzyko. By moe powiniene
dawa mniej lub zaufa temu, co mwi ci intuicja o twoich niezdrowych motywacjach czy impulsach,
lub o tym, czy jeste wykorzystywany. By moe rzeczywicie powiniene dawa, ale w inny sposb
lub innym ludziom. By moe najpierw powiniene przez jaki czas dawa przede wszystkim sobie.
Pniej bdziesz mg sprbowa da innym troszk wicej, ni to uwaasz za moliwe, wiadomie
dostrzegajc i puszczajc wszelkie oczekiwania, e otrzymasz cokolwiek w zamian.
Zacznij dawa. Nie czekaj, a ci kto poprosi. Zobacz, co si bdzie dziao szczeglnie z tob.
Moe stwierdzisz, e janiej widzisz siebie i swoje zwizki, e przybyo ci energii. Moe stwierdzisz, e
nie wyczerpujesz siebie ani swoich zasobw, lecz je powikszasz. Taka jest potga rozwanej, bezinteresownej szczodroci. Na najgbszym poziomie nie ma dajcego, daru i otrzymujcego... Jedynie
przemieniajcy si wszechwiat.

Musisz by wystarczajco silny, eby by sabym


Jeli jeste osob zrwnowaon, o silnej woli, czsto moesz sprawia na innych wraenie, i obce ci jest poczucie braku kompetencji, niepewnoci i urazy. Ta opinia moe bardzo ci izolowa i w kocu przynie wiele
blu tobie i innym. Ludzie skwapliwie zaakceptuj to wraenie i bd zgodnie je propagowali, rzutujc na ciebie
osobowo Rycerza Niezomnego, co nie pozwoli ci okazywa adnych prawdziwych uczu. Zasonity upajajc tarcz tego wyobraenia i otaczajcej ci aury, moesz bardzo atwo straci kontakt ze swoimi prawdziwymi
uczuciami. Taka izolacja czsto spotyka ojcw w przecitnej rodzinie oraz ludzi wadzy.
rdem podobnego dylematu bywa przekonanie, e praktyka medytacji czyni ci silniejszym. Moesz w to
uwierzy i zacz odgrywa rol osoby doskonale odpornej na zranienia, dobrego medytujcego" kogo kto
nad wszystkim panuje i jest tak mdry, e poradzi sobie z kad sytuacj, nie wpltujc si w reakcje emocjonalne. Nawet nie zdajc sobie z tego sprawy, moesz w ten sposb skutecznie zahamowa wasny rozwj. Wszyscy
mamy ycie emocjonalne. Na wasne ryzyko sami odgradzamy si od niego murem.
Gdy zatem zauwaysz, e budujesz wyobraenie niezwycionoci albo mocy, szczeglnej wiedzy lub mdroci wypywajcej z twoich dowiadcze medytacyjnych, sdzc by moe, i dokonujesz postpu w swojej praktyce; gdy zaczynasz duo mwi o medytacji w sposb wyniosy i nadty, wwczas dobrze jest w tym stanie
umysu zwrci si do uwanoci i zapyta siebie, czy uciekasz przed swoj podatnoci na zranienia, przed alem, ktry by moe nosisz w sobie, czy przed jakiego rodzaju lkiem. Jeli jeste naprawd silny, nie masz
wielkiej potrzeby podkrelania tego przed sob samym i przed innymi. Najlepiej wic obierz zupenie nowy kierunek i skieruj uwag tam, gdzie najbardziej boisz si spojrze. Pozwl sobie na doznawanie uczu, nawet na
pacz, nie zmuszajc si do posiadania opinii o wszystkim, nie udajc niezwycionego ani nieczuego dla innych, pozosta w kontakcie ze swoimi uczuciami, bd na nie szeroko otwarty. To co wydaje ci si saboci,
jest w rzeczywistoci twoj prawdziw moc. A to co wydaje si moc, czsto jest saboci, prb ukrycia lku;
to tylko gra lub fasada, niezalenie od tego, jak bardzo moe wydawa si przekonujca dla ciebie, a nawet dla
innych.

strona 18 z 69

SPRBUJ:
Zwracaj uwag, jak jeste przykry, gdy napotykasz na przeszkody. Prbuj by agodny, gdy masz
ochot by twardy, szczodry, gdy masz ochot odmwi, otwarty, gdy masz ochot zaci si lub zamkn emocjonalnie. Gdy pojawi si al lub smutek, sprbuj pozwoli im by. Pozwl sobie czu to,
co wanie czujesz. Dostrzegaj wszelkie etykietki, jakie przyczepiasz do rozpaczy lub uczucia bezbronnoci. Pu wszelkie okrelenia. Czuj po prostu to, co czujesz, przez cay czas bdc wiadomym
kadej chwili, lizgajc si na falach wzlotu" i upadku", dobra" i za", saboci" i siy", a spostrzeesz, e adne takie okrelenie nie jest w stanie w peni opisa twego dowiadczenia. Tylko dowiadczaj. Ufaj swej najgbszej mocy: by obecnym, by obudzonym.

Naturalna prostota
Czsto rodzi si we mnie ch, by w chwil obecn upchn jeszcze to lub tamto. Jeszcze tylko ten
telefon, jeszcze tylko skrc tutaj w drodze tam. Niewane, e to moe by w przeciwnym kierunku.
Nauczyem si rozpoznawa ten impuls i nie ufa mu. Przezwycienie go wiele mnie kosztowao. To on kaza mi je niadania ze wzrokiem utkwionym w pudeku z dietetyczn kasz, po raz setny odczytujc wykaz jej
wspaniaych skadnikw albo zdumiewajco korzystn ofert spki. Ten impuls nie dba o to, czym si ywi, byle mia jak poywk. Jeszcze lepszym wabikiem jest gazeta albo katalog L. L. Beana, albo cokolwiek innego,
co jest pod rk. Szuka czego dla zabicia czasu, spiskuje z moim umysem, eby utrzyma mnie w niewiadomoci, w sennym odrtwieniu, wystarczajcym, bym napeni lub przepeni brzuch, gdy faktycznie trac niadanie. Kae mi by w takich chwilach niedostpnym dla innych, nie zauwaa gry wiata na stole, zapachw wypeniajcych pomieszczenie, energii obecnej chwili, wcznie z dyskusjami i sporami, gdy schodzimy si razem,
nim rozejdziemy si na cay dzie, kade w swoj stron.
Z przyjemnoci praktykuj naturaln prostot, aby przeciwstawi si takim impulsom i mie pewno, e odywiam si na gbokim poziomie. Wymaga to robienia jednej rzeczy na raz i pamitania, e jestem tutaj wanie
dla niej. Nadarza si wiele okazji: spacer albo kilka chwil spdzonych z psem, w ktrych jestem naprawd z
psem. Naturalna prostota oznacza, e jednego dnia odwiedzam mniej miejsc, widz mniej, dziki czemu mog
zobaczy wicej, robi mniej, dziki czemu mog zrobi wicej, zdobywam mniej, dziki czemu mog mie
wicej. Wszystko wie si ze sob. Dla mnie, ojca maych dzieci, ywiciela rodziny, ma, najstarszego syna
moich rodzicw, osoby gboko zaangaowanej w prac zawodow, adnej alternatywy nie stanowi odejcie do
Walden Pond czy innego miejsca i siedzenie pod drzewem przez kilka lat, suchanie jak ronie trawa, i obserwowanie, jak zmieniaj si pory roku chocia czasami mnie to korci. Ale w zorganizowanym chaosie i gmatwaninie ycia rodzinnego i pracy ze wszystkimi ich wymaganiami i odpowiedzialnoci, rozczarowaniami i
niezrwnanymi darami, pojawia si a nadto drobnych sposobnoci do praktykowania prostoty.
Zwolnienie tempa odgrywa w tej praktyce znaczc rol. Mwi swojemu umysowi i ciau, by zostay z crk zamiast odbiera telefon, nie reagowa na wewntrzne impulsy nakazujce zadzwoni do kogo, do kogo
trzeba zadzwoni" od razu, w tej chwili, nie nabywa rzeczy pod wpywem impulsu, czy nawet nie odpowiada
automatycznie na syreni piew ilustrowanych magazynw, telewizji czy kin wszystko to nieco upraszcza ycie. Mona te na przykad usi wieczorem i nic nie robi albo poczyta ksik, pj na spacer samemu albo
z crk lub on, przerzuci stert drewna albo patrze na ksiyc, stojc pod drzewem odczuwa, jak powietrze
owiewa twarz, albo wczenie pooy si spa.
Aby zachowa prostot w swoim yciu, wicz si w mwieniu nie" i przekonuj si, e nigdy tego do.
Samo w sobie jest to twarde wiczenie, ale z pewnoci warte zachodu. Jednak wymaga rwnie delikatnoci. S
potrzeby i okazje, na ktre trzeba odpowiedzie. Oddanie si prostocie w rodku wiata jest aktem subtelnej
rwnowagi. Wymaga cigego dostrajania si na nowo, gbszego badania, uwagi. Odkryem jednak, e nieprzymuszona prostota pozwala mi pamita o tym, co wane, o ekologii umysu, ciaa i wiata, w ktrym
wszystko jest wzajemnie powizane i kady wybr ma dalekosine konsekwencje. Nie musisz wszystkiego
kontrolowa. Ale wybierajc prostot zawsze, gdy to moliwe, wnosisz w swe ycie element najgbszej wolnoci, ktra tak atwo nam umyka; uzyskujesz te wiele sposobnoci do odkrycia, e mniej moe w istocie znaczy wicej.
Prostota, prostota, prostota! Radz ci, zajmuj si dwiema lub trzema sprawami, a nie setk lub tysicem;
zamiast liczy na miliony, licz na tuziny... Pord niestaego oceanu cywilizowanego ycia zwaa musisz
na tyle obokw, burz i grzzawisk, a zarazem pamita o tysicu i jednej rzeczy, e czowiek, jeli nie ma
pogry si i pj na dno, i nigdy nie znale przystani dla siebie, y musi martwymi rachubami, a ten,
co zwycia, musi by doprawdy tgim rachmistrzem. Upraszczaj. Upraszczaj.
THOREAU: Walden

strona 19 z 69

Koncentracja
Koncentracja jest kamieniem wgielnym praktyki uwanoci. Sia uwanoci zaley od umiejtnoci utrzymywania spokojnego, stabilnego umysu. Pozbawiona spokoju, powierzchnia zwierciada uwanoci bdzie nierwna i popkana i nie bdzie moga wiernie odbija rzeczy.
Koncentracj mona praktykowa cznie z uwanoci albo oddzielnie. Jest to zdolno umysu do utrzymywania niezachwianej uwagi na jednym obiekcie obserwacji. Rozwija si j poprzez skupienie na jednej rzeczy,
takiej jak oddech, i ograniczenie swej uwagi wycznie do niej. W sanskrycie koncentracja zwie si samadhi,
czyli jednoupunktowienie". Samadhi rozwija si i pogbia przez cige skierowywanie uwagi na oddech, za
kadym razem, gdy od niego odejdzie. Kiedy praktykujemy jak form medytacji opart wycznie na koncentracji, celowo powstrzymujemy si od prb badania kwestii w rodzaju: dokd uda si umys, kiedy odszed od
obiektu medytacji, albo: jak zmienia si jako oddechu. Energia kierowana jest wycznie na dowiadczanie tego wdechu, tego wydechu, albo jakiego innego pojedynczego obiektu uwagi. Przy duszej praktyce umys coraz atwiej skupia si na oddechu lub zauwaa nawet najwczeniejszy impuls rozproszenia i albo od razu mu si
przeciwstawia i pozostaje przy oddechu, albo szybko do niego powraca.
Spokj umysu pojawia si wraz z intensywn praktyk koncentracji, ktra osigna wysoki stopie stabilnoci. Taka praktyka jest niezachwiana, gboka i trudno j zakci, niezalenie od tego, co si pojawi. Jeli niekiedy moemy powici wicej czasu na doskonalenie samadhi, skadamy sobie wspaniay dar. Najatwiej
mona to zrealizowa podczas dugich, milczcych odosobnie medytacyjnych, gdy odchodzimy od wiata, niczym Thoreau, wycznie dla tego jednego celu.
Stabilno i spokj, ktre pojawiaj si wraz z jednoupunktowion praktyk koncentracji, tworz fundament
doskonalenia uwanoci. Jeli nie osigne pewnego stopnia samadhi, twoja uwano nie bdzie zbyt silna.
Tylko wwczas moesz wejrze w co gboko, gdy nie przerywa cigle badania rozproszenie albo wzburzenie
twojego umysu. Im mocniej jeste skoncentrowany, tym peniejsz moesz uzyska uwano.
Dowiadczenie gbokiego samadhi jest bardzo przyjemne. Kiedy skupisz uwag na oddechu z jednoupunktowion koncentracj, wszystko znika cznie z mylami, uczuciami i wiatem zewntrznym. Samadhi odznacza si pochoniciem w bezruchu i niezakconym spokoju. Smak tego bezruchu moe by pocigajcy, nawet
oszaamiajcy. Zaczynasz w naturalny sposb szuka spokoju i prostoty tego stanu pochonicia i bogoci.
Lecz praktyka koncentracji, jak by nie bya silna i zadowalajca, nie jest pena bez uwanoci, ktra musi j
dopeni i pogbi. Sama w sobie przypomina stan wycofania si ze wiata. Waciwa jej energia jest zamknita, a nie otwarta, pochonita, a nie dostpna, podobna do transu, a nie w peni obudzona. Brakuje jej energii ciekawoci, dociekania, badania, otwartoci, dostpnoci, zaangaowania w peny zakres zjawisk dowiadczanych
przez ludzi. To jest domena praktyki uwanoci, w ktrej jednoupunktowienie i zdolno wnoszenia spokoju i
stabilnoci umysu w obecn chwil su gbokiemu zbadaniu i zrozumieniu wzajemnego powizania szerokiego zakresu yciowych dowiadcze.
Koncentracja moe posiada wielk warto, ale moe rwnie stanowi powane ograniczenie, jeli ulegniesz przyjemnej jakoci tego wewntrznego dowiadczenia i zaczniesz traktowa j jako schronienie przed yciem w nieprzyjemnym i niezadowalajcym wiecie. Moesz ulec pokusie ucieczki od zamtu codziennego ycia w cisz bezruchu i spokoju. Byoby to oczywicie przywizanie do bezruchu, ktre, jak kade silne przywizanie, prowadzi do iluzji. Przywizanie hamuje rozwj i ogranicza dostp do mdroci.

Wizja
Codzienna praktyka medytacji jest zupenie niemoliwa, a w kadym razie bezsensowna, jeli nie masz jakiego pojcia o tym, dlaczego to robisz, jak to moe mie warto w twoim yciu, dlaczego to moe by twoj
drog, a nie kolejnym atakiem na urojone wiatraki. W tradycyjnych spoeczestwach tak wizj zapewnia i nieustannie wzbogaca lokalna kultura. Gdyby by buddyst, mgby praktykowa, poniewa caa ta kultura cenia
medytacj, jako ciek prowadzc do jasnoci, wspczucia i stanu buddy, ciek mdroci wiodcej do wykorzenienia cierpienia. Ale w gwnym nurcie kultury Zachodu nie znajdziesz prawie niczego, co by wspierao
wybr osobistej cieki dyscypliny i wytrwaoci, szczeglnie takiej osobliwej cieki, ktra wymaga wysiku,
ale i niedziaania, energii, ale bez adnego namacalnego produktu". Co wicej, wszelkie powierzchowne albo
romantyczne wyobraenia o doskonaleniu si byciu spokojniejszym, bystrzejszym, bardziej wspczujcym
nie ostan si dugo wobec zamtu w naszym yciu, umyle i ciele albo wobec perspektywy wstawania wczenie rano, gdy jest zimno i ciemno, by usi w samotnoci i by w obecnej chwili. Zbyt atwo zrezygnowa z
medytacji albo uzna, e ma znikome lub drugorzdne znaczenie, a wic moe zawsze poczeka, gdy ty sobie
jeszcze troch popisz albo przynajmniej poleysz w ciepym ku.

strona 20 z 69

Jeli chcesz wprowadzi medytacj w swoje ycie na dugi czas i powanie, to potrzebujesz wizji, ktra jest
naprawd twoja gbokiej, spjnej i bliskiej istocie tego, za kogo si uwaasz, tego, co cenisz w swoim yciu,
i tego, do czego zmierzasz. Jedynie sia takiej dynamicznej wizji i motywacji, z ktrej ona wypywa, moe
utrzyma ci rok po roku na tej ciece, z ochot do codziennego praktykowania i utrzymywania uwanoci we
wszystkim, co si dzieje, otwierania si na wszystko, co postrzegasz, i pozwolenia, by odsaniay si miejsca, do
ktrych lgniesz i w ktrych powinno nastpi puszczenie i rozwj.
W praktyce medytacji niewiele jest romantyzmu. Zazwyczaj rozwj wymaga zwrcenia si do tych stron siebie, przed ktrymi najsilniej si bronimy, a nawet niechtnie uznajemy ich istnienie, nie mwic ju o tym, by
stan wobec nich bez adnej osony, przyjrze si im uwanie, a potem zacz pracowa nad zmian. Nie wystarczy snu donkiszotowskie fantazje o sobie jako medytujcym albo uwaa, e medytacja jest dobra dla ciebie, poniewa bya dobra dla innych lub dlatego, e wschodnia mdro wydaje ci si gboka, czy dlatego, e
przyzwyczaie si do medytowania. Wizja, o ktrej tutaj mwimy, musi by odnawiana kadego dnia, musi by
tu przed tob przez cay czas, poniewa uwano wymaga bardzo jasnej wiadomoci celu, intencji. Bez niej
moesz rwnie dobrze pozosta w ku.
Sama praktyka musi sta si codzienn realizacj twojej wizji i zawiera to, co cenisz najgbiej. Nie znaczy
to, e prbujesz zmieni siebie sta si innym, spokojnym, kiedy nie czujesz spokoju, albo miym, kiedy naprawd czujesz zo. Chodzi raczej o to, by stale pamita o tym, co dla ciebie najwaniejsze, nie gubi tego w
podnieceniu i impulsywnoci obecnej chwili. Jeli uwano ma dla ciebie wielk warto, to kada chwila jest
okazj do praktyki.
Przypumy na przykad, e w pewnej chwili podnosi si w tobie uczucie gniewu. Jeli zauwaysz, e czujesz
gniew i wyraasz go, zauwaysz rwnie, i kontrolujesz nieprzerwanie swj sposb wyraania gniewu i jego
skutki. Moesz by wiadomy autentycznoci tego stanu emocjonalnego, jego wczeniejszych przyczyn i sposobu, jakim wyraa si w gestach i pozycjach twojego ciaa, w tonacji gosu, w doborze sw i argumentw, oraz
wraenia, jakie to wywiera na innych. Wiele mona powiedzie o wiadomym wyraaniu gniewu. Medycyna i
psychologia dobrze wiedz, e duszenie w sobie gniewu jest niezdrowe, szczeglnie jeli staje si nawykiem.
Ale niezdrowe jest rwnie nawykowe wybuchanie gniewem, choby najbardziej uzasadnionym. Moesz przekona si, e to mci umys. Rodzi agresywne uczucia nawet jeli gniew suy naprawieniu za albo ma sprawi, eby co wanego si zdarzyo i tym samym w istocie zakca to, co jest, niezalenie od tego, czy masz
racj, czy nie. Moesz odczu to nawet wwczas, kiedy tracisz panowanie nad sob. Uwano moe uprzytomni ci, jak gniew zatruwa ciebie i innych. Nawet jeli obiektywnie racja jest po mojej stronie, gniew zawsze pozostawia mnie z uczuciem czego niestosownego. Jego pierwotna toksyczno zatruwa wszystko, czego si
tknie. Jeli natomiast energi gniewu uda nam si przemieni w si i mdro, wolne od wrzawy samolubstwa i
obudy, wwczas jej moc ulega zwielokrotnieniu, podobnie jej zdolno do przeksztacenia zarwno obiektu
gniewu, jak i jego rda.
Zatem jeli wiczysz si w celowym poszerzaniu kontekstu gniewu (wasnego i cudzego) wanie w tych
chwilach, gdy powstaje i osiga kulminacj, wiedzc, e musi by co wikszego i bardziej podstawowego, o
czym zapominasz w gorczce emocji, wwczas moesz wej w kontakt z wewntrzn wiadomoci, ktra nie
jest powizana z impulsywnoci gniewu ani w niej nie przebywa. wiadomo postrzega ten gniew, zna jego
gbi i jest od niego wiksza. Moe zatem zawrze gniew, w taki sam sposb, w jaki naczynie zawiera jedzenie.
Naczynie wiadomoci pomaga nam umierzy gniew i dostrzec, e moe on przynie wicej szkody ni poytku, nawet jeli nie mielimy takich intencji. W ten sposb pomaga nam ugotowa" i strawi" gniew, dziki
czemu moemy go wykorzysta i, zastpujc automatyczne reakcje wiadomymi, by moe nawet przekroczy
cakowicie. Takie i inne moliwoci zyskujemy, gdy uwanie suchamy nakazw caej sytuacji.
Nasza wizja wie si z naszym systemem wartoci i osobistymi wyobraeniami o tym, co jest najwaniejsze
w yciu. Wie si z podstawowymi zasadami. Jeli wierzysz w mio, to czy j okazujesz, czy tylko duo o
niej mwisz? Jeli wierzysz we wspczucie, w niekrzywdzenie, w dobro, mdro, szczodro, uspokojenie,
samotno, niedziaanie, bezstronno i czysto, to czy te wartoci s obecne w twoim codziennym yciu? Tylko silna intencja moe utrzyma twoj praktyk przy yciu, by nie zamara, stajc si jedynie mechanicznym
wiczeniem, niesionym si nawyku lub woli.
Odnawiaj siebie cakowicie kadego dnia; rb to wci i wci, i wci, bez koca.
Chiska inskrypcja cytowana przez THOREAU w Walden
SPRBUJ:
Pytaj siebie, dlaczego medytujesz, albo dlaczego chcesz medytowa? Nie wierz pierwszym odpowiedziom. Spisz list wszystkiego, co ci przychodzi do gowy. Powtarzaj to pytanie. Zbadaj rwnie, jakie
wartoci si dla ciebie licz, zbadaj, co cenisz w yciu najbardziej. Zrb list tego, co jest dla ciebie
naprawd wane. Pytaj siebie: Jaka jest moja wizja? Gdzie jestem i dokd zmierzam? Czy ta wizja

strona 21 z 69

odzwierciedla moje rzeczywiste intencje i wartoci, ktre naprawd ceni? Czy pamitam o realizowaniu tych wartoci? Czy moje intencje znajduj odzwierciedlenie w praktycznym dziaaniu? Jaki jestem
teraz w mojej pracy, w rodzinie, w kontaktach z ludmi, wobec siebie samego? Jaki chc by? Jak
mgbym y moj wizj, moimi wartociami? Jak mam odnosi si do cierpienia, wasnego i cudzego?

Czowiek peny
Syszaem, e w pali, ojczystym jzyku Buddy, nie ma adnego sowa odpowiadajcego naszemu pojciu
medytacja", chocia jak wiadomo, w kulturze staroytnych Indii sztuka medytacji osigna niezwyky poziom.
Czsto uywanym sowem o pokrewnym znaczeniu jest bhatwana, co tumaczy si jako rozwj poprzez wiczenie umysu". Wedug mnie, trafia to w dziesitk; medytacja rzeczywicie zwizana jest z ludzkim rozwojem.
Jest naturalnym przedueniem wyrzynania si zbw, wzrostu ciaa do dorosych rozmiarw, podjcia pracy,
rnych zaj, zaoenia rodziny, zaduania si w taki czy inny sposb (nawet jeli tylko u siebie, poprzez dziaania, ktre zniewalaj dusz) i uwiadomienia sobie, e kady zestarzeje si i umrze. Wczeniej czy pniej bez
wtpienia bdziesz musia usi i przemyle swoje ycie, zapyta, kim jeste i gdzie jest sens tej podry ycia... Twojego ycia.
Stare bajki, jak twierdz ich wspczeni interpretatorzy, Bruno Bettelheim, Robert Bly, Joseph Campbell i
Clarissa Pinkola Estes, s staroytnymi mapami, wskazujcymi drog rozwoju peni czowieczestwa. Mdro
tych opowieci dotara do nas z czasw przedpimiennych, kiedy to przez tysice lat przekazywana bya ustnie w
pmroku wok ognisk. To, e te historie same w sobie s tak zajmujce i poruszajce, wynika w ogromnym
stopniu z tego, i s metafor dramatw, jakie przeywamy w swoich poszukiwaniach peni, szczcia i spokoju.
Krlowie i krlowe, ksita i ksiniczki, krasnoludki i czarownice nie s tylko zewntrznymi" postaciami.
Rozpoznajemy w nich intuicyjnie aspekty naszej wasnej psychiki, elementy naszej istoty, po omacku szukajce
spenienia. Gocimy wilkoaka i czarownic, musimy stan z nimi twarz w twarz i uszanowa ich, albo nas
zniszcz (zjedz). Bajki s staroytnymi przewodnikami, zawierajcymi wydestylowan przez tysiclecia mdro, ktra mwi nam, jak przetrwa, rozwin si i zintegrowa w konfrontacji z wewntrznymi i zewntrznymi demonami i smokami, ciemnymi lasami i pustkowiami. Te opowieci przypominaj nam, e warto szuka
otarza, na ktrym podzielone i odizolowane elementy naszej istoty mog si odnale i poczy, wnoszc w
nasze ycie nowe poziomy harmonii i zrozumienia, a do punktu, od ktrego bdziemy mogli naprawd y
szczliwie, to znaczy w bezczasowym tu i teraz. Te historie s mdrymi, staroytnymi, zdumiewajco precyzyjnymi mapami, wskazujcymi drog do penego rozwoju naszego ludzkiego potencjau.
Jednym z powtarzajcych si motyww bajek jest historia maego dziecka, zwykle ksicia lub ksiniczki,
ktre stracio zot kul. Czy jestemy mczyznami czy kobietami, starzy czy modzi, nosimy w sobie zarwno
ksicia, jak i ksiniczk (oprcz wielu innych postaci), i kiedy kady z nas promieniowa zot niewinnoci i
wielk obietnic, jak niesie modo, l wci mamy w sobie t zocist promienno lub moemy j odzyska,
jeli nie pozwolimy, by nasz rozwj si zatrzyma.
Bly zauwaa, e pomidzy utrat zotej kuli", co zdaje si mie miejsce po raz pierwszy okoo smego roku
ycia, a prb jej odzyskania albo jedynie rozpoznania faktu straty moe upyn trzydzieci do czterdziestu lat,
podczas gdy w bajkach, ktre dziay si dawno temu", a zatem poza zwykym czasem, przewanie upywa jedynie dzie lub dwa. Ale w obydwu przypadkach najpierw musi zosta zawarty ukad, ukad z energiami wasnego, zepchnitego w gb cienia, symbolizowanego przez ab, albo moe przez kosmatego dzikusa mieszkajcego pod stawem w lesie, jak w elaznym Janie.
Zanim bdziesz mg zawrze ten ukad, musisz najpierw dowiedzie si, e takie postacie istniej; e istnieje
ksi i ksina, aba, dzikus lub dzikuska. Warunkiem wstpnym jest nawizanie kontaktu z tymi aspektami
naszej psychiki, od ktrych instynktownie uciekamy w niewiadomo. A moe to by niezwykle przeraajce
dowiadczenie, poniewa budzi takie same uczucia jak przy wchodzeniu w ciemne, nieznane, tajemnicze miejsca.
Forma buddyzmu, ktra zakorzenia si w Tybecie w smym wieku i kwitnie a do dzisiaj, rozwina by moe najbardziej wyrafinowane formy wyraania tych przeraajcych aspektw ludzkiej psychiki. Wiele tybetaskich posgw i malowide przedstawia groteskowe, demoniczne istoty, ktrym okazuje si szacunek jako
czonkom panteonu czczonych bstw. Pamitaj, e te bstwa nie s bogami w zwykym tego sowa znaczeniu.
Reprezentuj raczej rne stany umysu, kady obdarzony wasnym rodzajem duchowej energii, z ktr, jeli
mamy rosn i rozwija prawdziwy potencja penych ludzkich istot, musimy si skonfrontowa. Okaza jej szacunek i pracowa z ni. Tych gniewnych istot nie uwaa si za ze, mimo e ze swoimi naszyjnikami z czaszek i
groteskowymi grymasami wygldaj przeraajco i odpychajco. Ich straszliwy zewntrzny wygld jest w rze

Robert Bly: elazny Jan. Rebis 1993, ttum. Jacek Tittenbrun

strona 22 z 69

czywistoci przebraniem, jakie bstwa ucieleniajce mdro i wspczucie przyjy, by pomc nam osign
gbsze zrozumienie i dobro dla siebie i innych, ktrzy, co zrozumiae, zasadniczo nie s rni od nas.
W buddyzmie metod pracy nad wewntrznym rozwojem jest medytacja. Nawet w bajkach, aby skontaktowa
si z dzikusem pod stawem, trzeba najpierw wybra wod ze stawu, zrobi co, co, jak wykazuje Bly, wymaga
dugotrwaej, regularnej wewntrznej pracy. Nie ma niczego pocigajcego w wybieraniu wody ze stawu ani w
pracy w gorcej kuni czy skwarnej winnicy, dzie po dniu, rok po roku. Ale ten rodzaj wewntrznej pracy, poznawanie si wasnej psychiki, jest sam w sobie inicjacj. Jest to proces poskramiania, w trakcie ktrego zwykle
pojawia si namitno. Trzeba dyscypliny, by znie t namitno, wytrwa. Ale trzymajc si tego procesu,
rozwijamy opanowanie i wyzbywamy si naiwnoci, osigamy wewntrzny ad, nieosigalny bez dyscypliny,
zapau, zstpienia w ciemno i lk. Nawet nasze wewntrzne niepowodzenia wspomagaj nas w tym procesie
poskramiania.
Jungici zw to prac duszy, rozwijaniem gbi charakteru poprzez poznanie zawiych labiryntw, otchani i
przestrzeni naszego wasnego umysu. Uniesienie opada, przemieniajc kady atom naszej psychicznej istoty i,
najpewniej, rwnie naszych cia.
Pikno medytacji polega na tym, e oparcie si na samej praktyce moe przeprowadzi nas przez cay ten zamt. Ona utrzymuje nas na ciece nawet w najciemniejszych chwilach, gdy stykamy si z najbardziej przeraajcymi stanami naszego umysu i zewntrznymi okolicznociami. Przypomina nam o moliwociach wyboru.
Kieruje nasz prac nad wasnym ludzkim potencjaem, jest map wskazujc drog do naszej wasnej promiennoci; nie do zota dawno minionej dziecicej niewinnoci, ale do promiennoci w peni rozwinitego dojrzaego
czowieka. Aby jednak medytacja moga wykona swoj prac, my musimy by gotowi wykona swoj. Kiedy
si pojawi ciemno i rozpacz, musimy by gotowi na spotkanie z nimi, i gdy trzeba, wci na nowo stawia im
czoa, nie uciekajc ani nie otpiajc si na tysice sposobw, jakie wynajdujemy, by unikn nieuniknionego.
SPRBUJ:
Bd otwarty dla wasnego wewntrznego ksicia i ksinej, krla i krlowej, olbrzyma i czarownicy,
dzikusa i dzikuski, krasnoludka i staruchy, wojownika, uzdrowiciela i oszusta. Gdy medytujesz, roz
mat na ich powitanie. Prbuj siedzie jak krl lub krlowa, albo jak wojownik czy mdrzec. W chwilach wielkiego zamtu lub ciemnoci uyj oddechu jako nici, ktra poprowadzi ci przez labirynt. Nawet w najciemniejszych chwilach utrzymuj yw uwano, pamitajc, e wiadomo nie jest czci tej ciemnoci czy blu; ona zawiera w sobie bl i zna go, a zatem musi by bardziej fundamentalna i blisza temu, co w tobie zdrowe, silne i zote.

Praktyka jako cieka


W rodku tej drogi, ktr zwiemy yciem, Znalazem si w ciemnym lesie l nigdzie cieki wyranej nie
widz.
DANTE ALIGHIERI: Boska komedia (Pieko)
Wszystkie kultury widz w podry metafor ycia i poszukiwania sensu. Na Wschodzie jej wyrazem jest
sowo tao, po chisku Droga" lub cieka". W buddyzmie praktyka medytacji zwykle okrelana jest jako
cieka cieka uwanoci, cieka waciwego zrozumienia, cieka koa prawdy (dharma). Tao i dharma
oznaczaj rwnie sposb istnienia rzeczy, prawo rzdzce wszystkim, co istnieje i nie istnieje. Wszystkie zdarzenia, niezalenie od tego, czy na zewntrz jawi si nam jako dobre, czy jako ze, w istocie pozostaj w harmonii z tao. Naszym zadaniem jest nauczy si dostrzega t fundamentaln harmoni oraz y i podejmowa
decyzje w zgodzie z ni. Czsto jednak nie jest tak cakiem jasne, co jest suszne. Pozostawia to wiele miejsca
dla wolnej woli i szlachetnego dziaania, ale rwnie dla napicia i kontrowersji, nie wspominajc ju o cakowitym zagubieniu.
Praktykujc medytacj, w istocie uznajemy, e w tej chwili jestemy na drodze ycia. cieka rozwija si w
tej chwili i w kadej kolejnej chwili. Medytacja susznie uwaana jest bardziej za drog" ni za technik. Jest to
Droga bycia, Droga ycia, Droga suchania, Droga podania ciek ycia i bycia w harmonii z tym, co jest. Po
czci oznacza to uznanie, e niekiedy, czsto w bardzo decydujcych momentach, naprawd nie mamy pojcia,
dokd zmierzamy, ani nawet gdzie jest cieka. Chocia zarazem moemy bardzo dobrze wiedzie, gdzie jestemy w danej chwili (nawet jeli jest to wiadomo zagubienia, pomieszania, rozwcieczenia albo braku nadziei). Z drugiej strony, czsto zdarza si, e wpadamy w puapk nadmiernej pewnoci, i naprawd wiemy, dokd
zmierzamy, szczeglnie jeli popycha nas osobista ambicja i bardzo mocno czego pragniemy. Jest to lepota
powstajca z samoutrwalajcych si przymusowych dziaa, ktre budz w nas przewiadczenie o posiadaniu
wiedzy, podczas gdy naprawd wiemy mniej ni si nam zdaje.

strona 23 z 69

Woda ycia, bajka ze zbioru braci Grimm, mwi, jak to zwykle bajki, o trzech braciach, ksiciach. Dwaj starsi
bracia s chciwi i egoistyczni. Najmodszy jest dobry i rozwany. Ich ojciec, krl, cierpi na mierteln chorob.
Starzec, ktry w tajemniczy sposb pojawia si w paacowym ogrodzie, pyta braci o przyczyn smutku, a gdy
dowiaduje si, w czym ley problem, sugeruje, e lekarstwem moe by woda ycia. Jeli krl si jej napije,
znowu bdzie zdrowy, ale trudno j znale".
Najpierw najstarszy brat otrzymuje pozwolenie i rusza na poszukiwanie wody ycia dla ojca, ywic cich
nadziej, e w ten sposb pozyska jego wzgldy i sam zostanie krlem. Dosiada konia i prawie natychmiast spotyka przy drodze krasnoludka, ktry zatrzymuje go i pyta, gdzie si tak spieszy. Zniecierpliwiony ksi traktuje
krasnoludka lekcewaco i protekcjonalnie, nakazujc mu zej drogi. Wychodzi z zaoenia, e zna drog po
prostu dlatego, i wie, czego szuka. Lecz tak nie jest. Ten brat nie potrafi pohamowa swojej arogancji i ignoruje
wiele moliwoci, jakie mog pojawi si w yciu.
Oczywicie krasnoludek w bajkach nie jest jak fizyczn istot, lecz symbolem wyszych mocy duszy. W
tym przypadku samolubny brat nie jest w stanie zbliy si do swej wewntrznej mocy i dowiadcza siebie z
dobroci i mdroci. Z powodu jego arogancji krasnoludek sprawia, e cieka wprowadza go w coraz bardziej
zwajcy si wwz, w ktrym w kocu nie moe ju ani posuwa si do przodu, ani cofn, ani skrci; jednym sowem, utyka, l tam pozostaje, podczas gdy historia toczy si dalej.
Gdy pierwszy brat nie wraca, drugi z ksit rusza sprbowa szczcia. Spotyka krasnoludka, traktuje go w
ten sam sposb i koczy tak jak pierwszy brat. Poniewa symbolizuj oni rne czci tej samej osoby, mona
powiedzie, e niektrzy ludzie nie s w stanie niczego si nauczy.
Po jakim czasie trzeci brat rusza po wod ycia. Spotyka krasnoludka, ktry pyta go, dokd si tak pieszy.
On jednak, w odrnieniu od swych braci, zatrzymuje si, schodzi z konia i opowiada krasnoludkowi o chorobie
ojca i poszukiwaniu wody ycia, przyznajc, e nie ma pojcia, gdzie szuka ani w ktrym kierunku ruszy. Na
to krasnoludek oczywicie odpowiada: Och, ja wiem gdzie mona znale wod ycia", i mwi mu, gdzie ona
jest i jak ma postpowa, eby j zdoby. Wszystko to jest bardzo skomplikowane. Ksi sucha uwanie i zapamituje polecenia.
W tej bardzo kunsztownej opowieci pojawia si wiele wtkw, ktrych zbadanie pozostawiam zainteresowanym czytelnikom. Tutaj chodzi jedynie o to, e czasami dobrze jest przyzna si przed sob, i nie zna si drogi,
i by otwartym na pomoc z nieoczekiwanej strony. Dziki temu uzyskujesz dostp do wewntrznych i zewntrznych energii i sprzymierzecw, ktrych stwarza twoja wasna serdeczno i bezinteresowno. Oczywicie samolubni bracia rwnie s wewntrznymi przejawami psychiki. Ta opowie pokazuje nam, e uleganie zwykym ludzkim skonnociom do zaabsorbowania wasn osob i arogancji, ignorowanie szerszego porzdku rzeczy, prowadzi ostatecznie do yciowego impasu, w ktrym nie bdziesz mg posun si do przodu, cofn ani
skrci. Historia trzech braci mwi nam, e trwajc przy takiej postawie, nigdy nie znajdziesz wody ycia i
utkniesz by moe na zawsze.
Praktyka uwanoci wymaga, bymy uszanowali i uznali nasz wasn energi krasnoludka", zamiast rzuca
si na olep w wir rnych spraw, z umysem zupenie pozbawionym kontaktu z ogromnymi czciami nas samych, kierowanym przez ciasne ambicje i pragnienie osobistego zysku. Ta historia mwi nam, e tylko wwczas
moemy osign pomylno, gdy w swoim postpowaniu wiadomi jestemy istniejcego stanu rzeczy, cc
oznacza rwnie gotowo do przyznania, e nie wiemy, dokd zmierzamy. Najmodszy brat musi przeby dug
drog, zanim bdzie mona uzna, e wie, jak si sprawy maj (z jego brami, na przykad). Bolenie dowiadcza perfidii i zdrady i paci wysok cen za sw naiwno, nim w kocu posidzie peni swej energii i mdroci.
Symbolicznie ukazuje to scena kocowa, w ktrej jedzie rodkiem drogi wyoonej zotem, polubia ksiniczk, (o ktrej wam nie mwiem) i zostaje krlem (cakowicie dojrzaym czowiekiem) nie w krlestwie swego
ojca, lecz we wasnym.

strona 24 z 69

SPRBUJ:
Wanie dzi spjrz na swoje ycie jak na podr i przygod. Dokd zmierzasz? Czego szukasz?
Gdzie jeste teraz? Do jakiego etapu swojej podry doszede? Gdyby twoje ycie byo powieci,
jak by j zatytuowa? Jak by zatytuowa rozdzia, w ktrym jeste wanie teraz? Czy w jaki sposb utkne? Czy potrafisz by w peni otwarty na wszystkie swoje energie, ktrymi dysponujesz w tej
chwili? Pamitaj, e jest to jedynie twoja podr, i niczyja inna. Dlatego musi to by twoja wasna
cieka. Nie moesz pozosta wierny sobie, jeli naladujesz czyj podr. Czy jeste gotowy uzna
swoj niepowtarzalno? Czy zaangaowanie w praktyk medytacji postrzegasz jako nieodczn
cz swojego sposobu istnienia? Czy potrafisz powici si rozjanieniu swojej cieki uwanoci i
wiadomoci? Czy dostrzegasz moliwoci utknicia? Czy rozumiesz, jak doszo do tego w przeszoci?

Puapka mylenia pozytywnego


Waciwa ludziom zdolno mylenia wyrnia nas spord wszystkich innych gatunkw i jest czym niezwykle cudownym. Jeli jednak nie zachowamy ostronoci, mylenie moe z atwoci wyprze inne, rwnie
cenne i cudowne aspekty naszego istnienia Czsto pierwsz ofiar jest przytomno.
wiadomo nie jest tym samym co mylenie. Ona przekracza mylenie, mimo e korzysta z niego, uznajc
jego wag i moliwoci. wiadomo przypomina raczej naczynie, ktre utrzymuje i zawiera mylenie, dziki
czemu moemy dostrzec i zrozumie, e nasze myli s tylko mylami, zamiast wpltywa si w nie, jakby byy
czym rzeczywistym.
Mylcy umys moe ulec silnej fragmentacji. W istocie jest tak prawie zawsze. Taka jest natura myli. Jeli
jednak w kadej chwili zachowujemy wiadomo, moemy dostrzec, e nawet pord tego rozbicia nasza podstawowa natura jest ju zintegrowana i pena. wiadomo nie tylko nie jest ograniczona przez zamt mylcego
umysu, lecz jest jak naczynie zawierajce wszystkie fragmenty, niczym garnek, ktry mieci w sobie posiekane
marchewki, groszki, cebule itp. i pozwala im ugotowa si w jedn cao zup. Ale wiadomo jest magicznym garnkiem, swoistym kotem czarownika, poniewa nie trzeba niczego robi, by w nim co ugotowa,
nawet nie trzeba rozpala pod nim ognia. Dopki podtrzymujemy wiadomo, ona gotuje sama. Pozwalasz po
prostu fragmentom porusza si, jednoczenie utrzymujc je w wiadomoci. Cokolwiek pojawi si w umyle
lub ciele, trafia do garnka, staje si czci zupy.
W medytacji nie prbujesz zmieni swojego mylenia, mylc jeszcze wicej. Jedynie obserwujesz sam
myl. Obserwacja podtrzymuje wiadomo. Jeli obserwujesz myli, nie dajc si w nie wcign, zdobywasz
wyzwalajc wiedz o myleniu, dziki czemu moesz osabi zniewolenie tymi wzorcami mylowymi czsto
bardzo silnymi ktre s ciasne, niewaciwe, zaabsorbowane sob, wchodz w nawyk do takiego stopnia, e
staj si wizieniem albo zwykym zem.
Na proces mylenia patrze mona rwnie jak na wodospad, nieustann kaskad myli. Praktykujc uwano, przekraczamy mylenie lub wychodzimy poza nie, jakbymy znaleli dogodny punkt do obserwacji w grocie lub wgbieniu w skale obok wodospadu. Nadal widzimy i syszymy wod, ale znajdujemy si poza strumieniem.
Gdy praktykujemy w ten sposb, wzorce mylowe zmieniaj si same z siebie, wzmacniajc w naszym yciu
integracj, zrozumienie i wspczucie. Ale dzieje si tak nie dlatego, e prbujemy je zmieni zastpujc jedn
myl inn, ktr uwaamy za czystsz. To raczej dziki zrozumieniu, e myli s mylami, i zbadaniu naszego
zwizku z nimi moemy sprawi, e zaczynaj nam suy, a nie odwrotnie.
Jeli postanowie myle pozytywnie, moe ci to w czym pomc, ale to nie jest medytacja. To po prostu
wicej mylenia. Rwnie atwo moemy sta si winiami tak zwanego pozytywnego mylenia, jak negatywnego. Pozytywne mylenie rwnie moe by ograniczajce, nieodpowiednie, zudne, zaabsorbowane sob i
niewaciwe. Jeli chcemy zmieni swoje ycie i przekroczy ograniczenia myli, potrzebujemy czego zupenie
innego.

Droga w gb siebie
atwo jest odnie wraenie, e medytacja polega na wchodzeniu w siebie lub przebywaniu w sobie. Ale
wewntrz" i na zewntrz" to ograniczone rozrnienia. W spokoju formalnej praktyki rzeczywicie zwracamy
energi do wntrza, po to tylko, by odkry, e w naszym wasnym umyle i ciele zawarty jest cay wiat.
Przebywajc wewntrz siebie przez dugie okresy czasu, zaczynamy rozumie, jak bezwartociowe jest cige
poszukiwanie szczcia, zrozumienia i mdroci poza sob. Nie chodzi o to, e Bg, otoczenie i inni ludzie nie
mog pomc nam znale szczcia lub zadowolenia. Chodzi jedynie o to, e nasze szczcie, zadowolenie i ro-

strona 25 z 69

zumienie, nawet rozumienie Boga, nie bd gbsze ni nasza zdolno do wewntrznego poznania siebie, do
wejcia w zewntrzny wiat z poczuciem gbokiego odprenia, ktre powstaje, gdy czujemy si dobrze we
wasnej skrze, gdy yjemy w gbokiej zayoci z wasnym umysem i ciaem.
Kiedy przez pewn cz dnia przebywamy w spokoju, wgldajc w siebie, dotykamy tego, co w nas najbardziej realne i niezawodne, a co najatwiej przeoczy i zaniedba. Jeli pomimo naporu zewntrznego wiata potrafimy choby na krtkie okresy czasu skupi si w sobie, wolni od wewntrznego przymusu szukania poza sob czego, co by nas wypenio albo uszczliwio, wwczas gdziekolwiek si znajdziemy, moemy czu si jak
w domu, ze spokojem, chwila za chwil, przyjmowa rzeczy takimi, jakimi s.*
Nie wychod z domu patrze na kwiaty. Przyjacielu, nie trud si tak wycieczk. Kwiaty s w tobie. Jeden z nich ma tysic patkw. Tu znajdziesz miejsce, by usi. Siedzc tam doznasz przebysku pikna
wewntrz twego ciaa i poza nim, przed ogrodami i po ogrodach.
KABIR
Cikie jest korzeniem lekkiego.
Nieporuszone jest rdem wszelkiego ruchu.
Dlatego Mistrz wdruje przez cay dzie
nie opuszczajc domu.
Nawet wrd najwspanialszych widokw
spokojnie pozostaje w sobie.
Dlaczego wadca kraju miaby
biega w koo jak gupiec?
Jeli pozwalasz sobie bka si bez celu,
tracisz kontakt ze swoim korzeniem.
Jeli pozwolisz, by porusza tob niepokj,
tracisz kontakt z tym, kim jeste.
LAO -ZU: Tao-te-Ching
Skieruj oko wprost do wntrza, a znajdziesz W twoim umyle tysic krain Wci nieodkrytych. Wdruj
nimi i bd Znawc domowej kosmografii.
THOREAU: Walden
SPRBUJ:
Nastpnym razem, gdy poczujesz, e jeste niezadowolony, e czego ci brak albo, e co jest niezupenie w porzdku, dla samego eksperymentu zwr si do wntrza. Sprawd, czy potrafisz uchwyci
energi wanie tej chwili. Zamiast wzi do rki gazet albo pj do kina, zadzwoni do przyjaciela,
poszuka czego do zjedzenia, albo zrobi to czy tamto, przygotuj miejsce dla siebie. Usid i wejd w
oddech, choby tylko na kilka chwil. Nie szukaj niczego ani kwiatw, ani wiate, ani piknych widokw. Nie wychwalaj zalet czego ani nie potpiaj wad czego innego. Nie myl nawet: Teraz wchodz
w siebie". Tylko sied. Przebywaj w rodku wiata. Niech rzeczy bd tak, jak s.

Cz druga - Serce praktyki


to, co za nami i co przed nami to bahe sprawy w porwnaniu z tym, co jest w nas
OLIVERWENDELL HOLMES

Medytacja w pozycji siedzcej


C jest tak szczeglnego w siedzeniu? Nic, jeli mwimy o zwykym sposobie siedzenia. To tylko jeden z
dogodnych sposobw uwalniania stp od ciaru ciaa. Ale gdy rozpoczynamy medytacj, siedzenie staje si
czym szczeglnym.
Nietrudno przekona si o tym, patrzc z zewntrz. Na przykad, moesz nie wiedzie, e kto medytuje, gdy
widzisz, jak stoi, ley albo idzie, ale rozpoznasz to natychmiast, gdy siedzi, szczeglnie jeli siedzi na pododze.
Wwczas sama postawa w kadym szczegle ucielenia przytomno, nawet gdy oczy s zamknite, a twarz jest
nieruchoma i spokojna. Swym majestatem i moc przypomina gr. Wymownie wiadczy o tym stabilno, wyczuwalna wewntrznie i zewntrznie. Gdy tylko medytujcy zanie, wszystkie te waciwoci znikaj. Umys
zapada si wewntrznie, ciao w sposb widoczny.

strona 26 z 69

Medytacja w pozycji siedzcej wymaga utrzymywania przez dugie okresy czasu wyprostowanej, penej dostojestwa postawy.
Cho wzgldnie atwo mona przyj wyprostowan postaw, jest to dopiero pocztek wyzwania cigego
rozwoju. Bez wikszego trudu moesz zaparkowa" swoje ciao, ale wci problemem pozostaje stan umysu.
Medytacja w pozycji siedzcej nie jest kwesti przyjcia jakiej szczeglnej postawy ciaa, obojtnie jak mocnej.
Jest to kwestia przyjcia szczeglnej postawy umysu. To umys siedzi.
Gdy ju siedzisz, moesz zastosowa jeden z wielu sposobw dowiadczania obecnej chwili. Wszystkie one
polegaj na celowym, wolnym od osdw kierowaniu uwagi. Rni si tym, na co i jak kierujesz uwag.
Najlepiej jest nie komplikowa sprawy i zacz od odczuwania wdechu i wydechu. Pniej moesz poszerzy
swoj wiadomo i zacz obserwowa wszystko, co si dzieje, pomieszanie i machinacje twoich myli i uczu,
spostrzeenia i impulsy, ciao i umys. Moe jednak bdziesz potrzebowa troch czasu, nim koncentracja i
uwano stan si wystarczajco silne, by utrzyma w wiadomoci tak wielk liczb obiektw, nie gubic si
w nich, nie lgnc do niektrych, ani nie dajc si im przytoczy. Wikszo z nas potrzebuje na to lat, a jak wiele, to zaley w duej mierze od twojej motywacji i intensywnoci praktyki. Moe z tego wzgldu zechcesz na
pocztku pozosta przy oddechu albo uy go jako kotwicy, pomagajcej zawrci, gdy uwaga zbdzia. Prbuj
w ten sposb przez kilka lat i obserwuj, co si dzieje.
SPRBUJ:
Wyznacz sobie kadego dnia czas na samo bycie. Wspaniale, gdyby to byo pi minut. Moe by
dziesi, dwadziecia lub trzydzieci, jeli masz na to ochot. Usid i obserwuj nastpstwo kolejnych
chwil. Nie d do niczego innego poza tym, by by w peni obecnym. Uyj oddechu jako kotwicy
utrzymujcej uwag na obecnej chwili. Twj mylcy umys bdzie dryfowa tu i tam, zalenie od strumieni i wiatrw poruszajcych si w umyle, a w pewnym momencie lina kotwicy mocno si napry i
sprowadzi ci z powrotem. Moe si to powtarza wielokrotnie. Za kadym razem, gdy twoja uwaga
zbdzi, skieruj j z powrotem na oddech. Bd wyprostowany, ale nie sztywny. Myl o sobie jak o grze.

Jak siada
Dobrze jest, gdy podchodzisz do poduszki lub krzesa z jasnym poczuciem, e siadasz. Medytacja w pozycji
siedzcej jest czym innym ni niedbae siadanie w przypadkowym miejscu. Gdy siadasz do medytacji, zarwno
wybr miejsca, jak i uwano wypeniajca ciao wyraaj energi tego siadania. Ta pozycja ucielenia stanowisko, jak w zwrocie zaj stanowisko". Siadajc do medytacji, zajmujesz okrelone stanowisko wobec tego, co
jest wewntrz i na zewntrz ciebie. Jest w niej silne poczucie szacunku dla miejsca i umiejscowienia ciaa, umysu i chwili.
Gdy siadamy do medytacji, pamitamy o tym wszystkim, ale nie oczekujemy niczego ani od tego miejsca, ani
od tej pozycji. Gdzie moe naprawd s miejsca mocy", ale kiedy potrafisz zaj okrelone stanowisko, moesz siedzie gdziekolwiek w jakiejkolwiek postawie i czu si jak w domu. Naprawd siedzisz wtedy i tylko
wtedy, gdy umys i ciao zgodnie pracuj nad utrzymaniem wiadomoci ciaa, czasu, miejsca i postawy, i nie s
przywizane do adnych wyobrae o tym, jak powinno by.

Godno
Sowem, ktre chyba najlepiej opisuje pozycj siedzc, jest godno".
Gdy siadamy do medytacji, nasza pozycja przemawia do nas. Mwi sama za siebie. Mona powiedzie, e
sama pozycja jest medytacj. Jeli kulimy si, wiadczy to o niskiej energii, biernoci, pomieszaniu. Jeli siedzimy sztywno jak kij, to znaczy, e jestemy zbyt napici, za bardzo si staramy, prbujemy zbyt usilnie. Gdy
udzielajc instrukcji, uywam sowa godno", jak w zdaniu Siedcie z godnoci", wszyscy natychmiast prostuj si nieco bardziej, ale nie sztywniej. Twarze si rozluniaj, ramiona opadaj, gowa, szyja i plecy z atwoci ustawiaj si w jednej linii. Krgosup z energi podnosi si z bioder. Niektrzy wol siedzie bardziej
samodzielnie, wysunici ku przodowi, z dala od oparcia krzesa. Wydaje si, e kady od razu wie, czym jest
wewntrzne uczucie godnoci i jak je ucieleni.
By moe od czasu do czasu potrzebujemy przypomnienia, e z natury jestemy peni godnoci, wartociowi,
e zasugujemy na uwag. Czasami nie czujemy tego z powodu ran i blizn, ktre wynielimy z przeszoci, albo
z powodu niepewnoci jutra.
Wtpliwe jest, bymy sami doszli do przekonania, e na nic nie zasugujemy. To inni pomogli nam uwierzy,
e jestemy nic nie warci. W dziecistwie uczono nas tego na tysice sposobw, a my bylimy pilnymi uczniami.

strona 27 z 69

A wic gdy siadamy do medytacji i pamitamy o godnoci, odzyskujemy swoj pierwotn warto. To ju
mwi samo za siebie. Mog si zaoy, e nasze wntrze bdzie suchao. Czy jestemy gotowi, by te sucha?
Czy jestemy gotowi wsucha si w nurt bezporedniego dowiadczenia w tej chwili, i w tej, i tej...?
SPRBUJ:
Sied z godnoci przez trzydzieci sekund. Zwr uwag, jak si czujesz. Prbuj sta z godnoci.
Jak trzymasz ramiona? Jak trzymasz krgosup, gow? Jakie to by miao znaczenie, gdyby chodzi z
godnoci?

Postawa
Gdy siedzisz z wielk determinacj, sama postawa ciaa wyraa gbok pewno i zaangaowanie. Promieniuje to do twojego wntrza i na zewntrz. Pena godnoci postawa siedzca jest sama w sobie afirmacj wolnoci, harmonii ycia, pikna i peni.
Czasami czujesz kontakt z tym; kiedy indziej moesz go nie czu. Nawet jeli jeste zdesperowany, przybity,
pomieszany, siedzenie moe potwierdzi moc i warto twojego obecnego ycia. Jeeli starczy ci cierpliwoci,
by usi chocia na krtki czas, moesz zetkn si z sam esencj swojego istnienia, z obszarem znajdujcym
si poza wzlotami i upadkami, wolnoci i zniewoleniem, jasnoci i pomieszaniem. Ta esencja zwizana jest z
sam wiadomoci; nie zmienia si pod wpywem stanw mentalnych lub okolicznoci yciowych. Jest jak
zwierciado bezstronnie odbijajce wszystko, co si przed nim znajdzie. Zawiera w sobie gbokie zrozumienie,
e cokolwiek si dzieje, cokolwiek wstrzsno twoim yciem albo ci przygnioto, niewtpliwie zmieni si samo z siebie i wanie dlatego wystarczy utrzymywa to w zwierciadle obecnej chwili obserwowa to, ogarnia jego obecno, unosi si na falach zmian, tak samo jak unosisz si na falach oddechu, i wierzy, e prdzej
czy pniej bdziesz wiedzia, jak dziaa, pojmiesz to, przejdziesz przez to i ruszysz dalej. Nie tyle dziki
szczeglnym wysikom, co dziki obserwowaniu, pozwoleniu, by dziao si to, co si dzieje, i penym odczuwaniu tego, chwila za chwil.
Uwana medytacja w pozycji siedzcej nie jest prb ucieczki od problemw lub trudnoci w jaki oderwany,
medytacyjny" stan pochonicia lub odwrcenia si od wiata. Przeciwnie, jest gotowoci do podania rami
w rami z blem, pomieszaniem i poczuciem straty, jeeli wanie one dominuj w obecnej chwili, i do dugotrwaej, cigej, niezakconej myleniem obserwacji. Siedzc w pozycji medytacyjnej, dysz do zrozumienia
poprzez sam wiadomo tej sytuacji i oddechu.
Pewien nauczyciel z tradycji ze (Shunru Suzuki Roshi) wyrazi to w ten sposb: Stan umysu powstajcy,
gdy siedzisz we waciwej postawie, sam jest owieceniem... Te formy [medytacja w pozycji siedzcej] nie s
rodkami sucymi osiganiu waciwego stanu umysu. Samo przyjcie takiej postawy jest waciwym stanem
umysu". Siedzc w medytacji, od razu dotykasz swojej najprawdziwszej natury.
A wic gdy siedzisz i praktykujesz, oznacza to przede wszystkim, e twoja postawa potwierdza odczucie
obecnoci, emanuje nim i rozszerza je wok; oznacza to, e uznajesz i akceptujesz wszystko, co pojawia si w
danej chwili. Jest to stan nieprzywizanej i niezachwianej stabilnoci, przypominajcej zwierciado, ktre jedynie odbija obraz, samo pozostaje puste, przyjmujce, otwarte. Ten stan zawarty jest w samej postawie, w samym
sposobie siedzenia. Postawa ucielenia stan.
Wanie dlatego wielu ludzi stwierdza, e podczas praktyki w pozycji siedzcej obraz gry pomaga pogbi
koncentracj i uwano. Przywoanie cech wzniosoci, masywnoci, majestatu, niewzruszonoci, zakorzenienia
pomaga wprowadzi je bezporednio we wasn postaw i stan swojego umysu.
Wane jest, by te waciwoci byy nieustannie obecne w twojej medytacji. Praktyka stale ucieleniajca dostojestwo, opanowanie, niezachwiany spokj wobec kadego pojawiajcego si stanu umysu, szczeglnie gdy
nie dowiadczasz gbokiego przygnbienia lub pomieszania, moe stanowi solidn, niezawodn podstaw zachowania uwanoci i rwnowagi nawet w okresach najwyszego napicia i emocjonalnego zamtu. Ale jest tak
tylko wwczas, gdy wci praktykujesz, praktykujesz i jeszcze raz praktykujesz.
Chocia jest to ncce, nie wystarczy jedynie myle, e potrafisz by uwanym, odkadajc zastosowanie
uwanoci na czas, gdy wydarzy si co wielkiego. Wwczas bowiem przemona sia zdarze natychmiast ci
przytoczy, razem z twoimi romantycznymi mrzonkami o spokoju i rozumieniu uwanoci. Praktyka medytacji
jest powoln, zdyscyplinowan prac kopania roww, pielgnowania winnicy lub wybierania wody ze stawu.
Jest to jedna, niepodzielna praca pojedynczych chwil i caego ycia.

Co robi z rkami
W cigu tysicleci tradycje jogi i medytacji zidentyfikoway, zrozumiay i nauczyy si wykorzystywa w
szczeglny sposb rne subtelne kanay energii w ciele. Intuicyjnie czujemy, e kada postawa ciaa wyraa

strona 28 z 69

co szczeglnego, co promieniuje w naszym wntrzu i na zewntrz. Obecnie okrela si to terminem jzyk ciaa". Odczytujc ten jzyk, moemy stwierdzi, co czuj inni ludzie, wszyscy bowiem nieustannie wysyaj takie
informacje do kadego, kto jest wystarczajco wraliwy, by je odebra.
W tym przypadku mwimy jednak o tym, jak wane jest uwraliwienie si na jzyk wasnego ciaa. wiadomo tego rodzaju moe gwatownie przyspieszy wewntrzny rozwj i przemian. W tradycjach jogi istnieje
dziedzina wiedzy zajmujca si specyficznymi postawami ciaa, ktre zwie si mudrami. W pewnym sensie
wszystkie postawy s mudrami; kada wyraa co szczeglnego i wie si z ni okrelona energia. Ale mudry
zwykle s czym subtelniejszym ni postawa caego ciaa. Zwizane s przede wszystkim z pozycj rk i ng.
Jeli pjdziesz do muzeum i uwanie przyjrzysz si buddyjskim obrazom i posgom, szybko spostrzeesz, e
u setek rnych postaci przedstawionych podczas medytacji, czy to w pozycji stojcej, siedzcej, czy lecej, rce uoone s w bardzo rnych pozycjach. W przypadku medytacji w pozycji siedzcej rce czasami spoczywaj na kolanach, zwrcone wntrzem doni w d; czasami jedna lub dwie donie zwrcone s wntrzem ku grze;
czasami jeden lub wicej palcw jednej rki dotyka ziemi, podczas gdy druga do jest wzniesiona. Niekiedy rce cz si na podoku, tak i palce jednej rki przykrywaj palce drugiej rki, podczas gdy koniuszki kciukw
stykaj si leciutko, jakby otaczay niewidzialne jajko, formujc tak zwan kosmiczn mudr". Czasami donie
zoone s razem na sercu, w tradycyjnej pozycji chrzecijaskiej modlitwy. Na Wschodzie taka pozycja rk
podczas pozdrowienia oznacza ukon uznania w drugiej osobie boskoci.
Kada mudra reprezentuje inn energi, z ktr moesz eksperymentowa podczas medytacji. Sprbuj siedzie z rkami uoonymi na kolanach. Zauwa, e daje to poczucie peni. Wedug mnie ta postawa mwi, by nie
szuka niczego wicej, lecz jedynie dowiadcza tego, co jest.
Jeli nastpnie z uwag zwrcisz donie wntrzem do gry, to by moe zauwaysz rnic energii w ciele. Ja
w tej pozycji dostrzegam ucielenienie wraliwoci, otwartoci na to, co powyej, na energi nieba (Chiczycy
mwi: Co na grze, to i na dole"). Czasami czuj silny impuls, by otworzy si na energi z gry. Niekiedy
podczas siedzenia w medytacji pooenie nacisku na wraliwo moe by bardzo pomocne, szczeglnie w
chwilach zamtu lub pomieszania. Wystarczy wwczas otworzy donie na niebo. Nie szukasz w ten sposb jakiej magicznej pomocy. Otwierasz si raczej na wysze wgldy, budzc w sobie gotowo do rezonowania
energiami, ktre zwykle uwaamy za wzniose, boskie, niebiaskie, kosmiczne, uniwersalne, nalece do wyszego porzdku i wyszej mdroci.
Wszystkie pozycje rk s mudrami w tym sensie, e zwizane s z bardziej lub mniej subtelnymi energiami.
Wemy np. energi pici. Kiedy wpadamy w gniew, donie zaciskaj si w pici. Niektrzy ludzie, nie wiedzc o tym, wielokrotnie praktykuj t mudr w swoim yciu. Za kadym razem, gdy to robisz, mudra nawila w
tobie nasiona gniewu i przemocy, ktre kiekuj i rosn z wiksz si.
Nastpnym razem gdy stwierdzisz, e zaciskasz pici z gniewu, sprbuj w t wewntrzn postaw, ktr wyraa pi, wprowadzi uwano. Poczuj zawarte w tej postawie napicie, nienawi, gniew, agresj i lk.
Wwczas, jeli osoba, do ktrej czujesz zo, jest obecna, sprbuj pord gniewu rozewrze donie i umieci je
na sercu, wprost przed ni, zoone jak do modlitwy (oczywicie ta osoba nie bdzie miaa najmniejszego pojcia, co robisz). Zauwa, co dzieje si z gniewem i blem, gdy utrzymujesz t pozycj choby przez kilka chwil.
Gdy sam to robi, zupenie nie potrafi podtrzyma gniewu. Nie chodzi o to, e gniew mg by niesuszny.
Rzecz w tym, e pojawiaj si wwczas najrniejsze inne uczucia, ktre bior gr nad energi gniewu i agodz j uczucia takie jak sympatia i wspczucie dla drugiego czowieka i by moe gbsze zrozumienie taca, w ktrym razem wirujemy... Taca jednej rzeczy nieuchronnie prowadzcej do innej, bezosobowo puszczonego w ruch cigu nastpstw, ktrego kocowy rezultat moe zosta (bdnie) odebrany osobicie, co w konsekwencji prowadzi do tego, e ignorancja potguje ignorancj, agresja potguje agresj, bez choby ladu mdroci.
Gdy Gandhi zosta zamordowany strzaem z najmniejszej odlegoci, w ten wanie sposb zoy rce w kierunku zabjcy, wypowiedzia mantr i umar. Dziki latom medytacji i praktyki jogi, w ktrych kierowa si
swoj ukochan Bhagawad Gita, potrafi wnosi postaw nieprzywizania we wszystko, w co by zaangaowany, cznie z wasnym yciem. Pozwolio mu to przyj tak postaw w chwili, gdy zosta okradziony z ycia.
Nie zmar gniewny ani nawet zdumiony. Wiedzia, e jego ycie byo nieustannie zagroone. Ale nauczy si
poda w rytmie wasnej, rozwijajcej si wizji mdrego dziaania. Osign punkt, w ktrym rzeczywicie sta
si ucielenieniem wspczucia. y niezachwianym oddaniem dla politycznej i duchowej wolnoci. W porwnaniu z ni jego osobista pomylno miaa niewielkie znaczenie. Zawsze wystawia j na ryzyko.
SPRBUJ:
Uwiadamiaj sobie subtelne emocjonalne stany, ktre by moe ucieleniasz w rnych porach dnia,
take w czasie, gdy siedzisz w medytacji. Szczegln uwag zwr na rce. Czy czujesz, e ich po-

strona 29 z 69

zycja ma jakie znaczenie? Zobacz, czy twoja uwano wzrasta, gdy stajesz si bardziej osadzony
w ciele".
Gdy siedzc w medytacji, pracujesz nad nawizaniem peniejszego kontaktu z rkami, zwr uwag,
czy to ma wpyw na sposb, w jaki dotykasz. Wszystko, od otwierania drzwi do kochania si, wymaga
dotyku. Moesz otworzy drzwi tak nieuwanie, e rka nie bdzie wiedziaa, co robi ciao, i nabijesz
sobie guza na gowie. Wyobra sobie, jakim wyzwaniem moe by dotykanie innego czowieka nie
mechanicznie ani po to, by co zyska, a jedynie z pen uwag i trosk.

Koczenie medytacji
Chwile poprzedzajce koniec formalnej medytacji maj swoj wasn, zawi topologi. Oczekiwanie koca
moe osabi uwano. Wane jest, jak sobie z tym radzisz. To wanie takie chwile zmiany wymagaj od nas
pogbienia uwanoci i poszerzenia jej pola.
Jeli pod koniec formalnej praktyki nie jeste szczeglnie uwany, to nim si spostrzeesz, ju robisz co innego, nie majc najmniejszego pojcia, jak zakoczya si medytacja. W najlepszym razie bdziesz pamita to
przejcie jak przez mg. Moesz wprowadzi w ten proces uwano, utrzymujc kontakt z mylami i impulsami, ktre mwi ci, e ju czas koczy. Niezalenie od tego, czy przebywae w spokoju przez godzin, czy
przez trzy minuty, nagle jakie potne uczucie moe powiedzie: Wystarczy". Albo spojrzysz na zegarek i bdzie to pora, gdy postanowie skoczy.
Praktykujc medytacj, szczeglnie jeli nie korzystasz z nagra, sprawd, czy potrafisz wykry pierwszy impuls by skoczy, i kolejne, ktre mog si pojawia z narastajc si. Rozpoznajc kady impuls, oddychaj nim
przez kilka chwil i zapytaj siebie: Kto ma do?" Prbuj dostrzec, co kryje si za tym impulsem. Czy to zmczenie, nuda, bl, czy zniecierpliwienie, a moe po prostu pora ju skoczy? Cokolwiek to jest, zamiast automatycznie si podnie lub gdzie ruszy prbuj pozosta z tym, co si pojawio, oddychajc tym przez kilka
chwil lub nieco duej. Pozwl, by wychodzenie z pozycji medytacyjnej byo rwnie obiektem nieprzerwanej
wiadomoci, jak kada inna chwila medytacji.
Praktykujc w taki sposb, moesz wzmocni uwano w wielu rnych sytuacjach, ktre wymagaj zamknicia lub zakoczenia jakiej sprawy i zajcia si czym innym. Moe to by co tak prostego i krtkiego,
jak wiadome zamykanie drzwi lub co tak skomplikowanego i bolesnego, jak koniec jakiej epoki w twoim yciu. W zamykanie drzwi moe wkra si wiele mechanicznoci, poniewa ma ono tak mae znaczenie wrd tylu innych spraw (chyba e w pokoju pi dziecko). Ale wanie ze wzgldu na znikome znaczenie uwane zamykanie drzwi aktywizuje i pogbia nasz wraliwo, nasz zdolno do kontaktowania si z kad chwil, i wygadza niektre gbsze fady naszej nawykowej nie-uwanoci.
Dziwne, e rwnie, jeli nie bardziej nieuwane postpowanie moe wkra si w nasze ycie w chwilach
najdoniolejszych zmian i zakocze, wczajc w to starzenie si i mier. Rwnie i tutaj uwano moe by
uzdrawiajca. Moemy tak gwatownie broni si przed otwartym doznaniem emocjonalnego blu czy bdzie
to al, smutek, wstyd, rozczarowanie, gniew, czy nawet rado lub zadowolenie e niewiadomie pogramy
si w oboku otpienia, w ktrym nie pozwalamy sobie na odczuwanie czegokolwiek lub nie chcemy zda sobie
sprawy z tego, co czujemy. Niewiadomo niczym mga zasania wanie te chwile, ktre mogyby by najlepsz okazj, by dostrzec, jak realna jest nietrwao, wej w kontakt z powszechnymi i bezosobowymi aspektami
istnienia i stawania si, ktre stanowi podstaw spersonalizowanych emocjonalnych inwestycji, dotkn tajemnicy bycia maym, kruchym i przemijajcym, pogodzi si z absolutn nieuchronnoci zmiany.
W tradycji ze grupowa praktyka koczy si czasami gonym uderzeniem drewnianych klapek. Nie ma adnego wsuchiwania si w delikatny dwik dzwonu agodzcego koniec medytacji. Klapki oznaczaj odcicie
czas, by ruszy dalej. Jeli nisz na jawie, choby tylko z lekka, dwik klapek zaskoczy ci i pokae, jak mao
w istocie bye uwany w tym momencie. Przypomni, e siedzenie ju si skoczyo i teraz jestemy w nowej
chwili, ktr trzeba przyj na nowo.
W innych tradycjach koniec grupowego siedzenia wyznacza delikatny dwik dzwonu. agodno dzwonu
rwnie przywraca ci uwano i pokazuje, czy twj umys wdrowa w owej chwili. A wic delikatny i agodny
dwik jest rwnie dobry na zakoczenie medytacji jak dwik mocny i gony. Obydwa przypominaj nam, e
musimy by w peni obecni w chwilach przemiany, e kady koniec jest rwnie pocztkiem, e najwaniejsze
jest, mwic sowami Diamentowej Sutry, by rozwin umys, ktry nie lgnie do niczego". Jedynie wwczas
bdziemy mogli ujrze rzeczy takimi, jakimi naprawd s, i reagowa penym bogactwem emocji i mdroci.
Mistrz widzi rzeczy takimi, jakimi s, nie prbujc ich kontrolowa. Pozwala im poda wasn drog, i
przebywa w centrum krgu.
LAO-TZU: Tao-te-Ching

strona 30 z 69

SPRBUJ:
Bd wiadomy, w jaki sposb koczysz medytacj. Czy medytujesz lec, siedzc, stojc, czy w ruchu, bierz na cel tego, kto" j koczy, jak j koczy i dlaczego. Nie osdzaj ani medytacji, ani siebie
jedynie obserwuj i nie tra kontaktu, przechodzc od jednej rzeczy do nastpnej.

Jak dugo praktykowa?


Pytanie: Dr Kabat-Zinn, jak dugo powinienem medytowa? Odpowied: Skd mam wiedzie?
Wci powraca pytanie, jak dugo medytowa. Od pocztku pracy w klinice czulimy, e wane jest, aby pacjenci od razu praktykowali przez stosunkowo dugi czas. Wierzylimy mocno w zasad, e jeli wymagasz wiele od ludzi albo prosisz ich, by sami wymagali wiele od siebie, to uzyskasz wiele, a jeli wymagasz niewiele, to
w najlepszym razie uzyskasz niewiele. Dlatego wymagalimy od nich, eby codziennie praktykowali w domu
przez czterdzieci pi minut. Wydawao si nam, e jest to wystarczajco dugi czas, by zatopi si w spokoju i
nieprzerwanej uwanoci, i by moe dowiadczy przynajmniej posmaku pogbiajcego si relaksu i dobrego
samopoczucia. Wydawao si rwnie, e jest to czas wystarczajcy na stworzenie dogodnej okazji, by dopuci
do gosu trudniejsze stany umysu, ktrych zwykle staramy si unikn, poniewa panuj nad naszym yciem i
powanie ograniczaj nasz zdolno do utrzymywania spokoju i uwanoci (jeli nie tumi jej zupenie). Zwykle obawiamy si oczywicie nudy, niecierpliwoci, frustracji, lku, niepokoju (zmartwienia, e tyle rzeczy
mgby robi, gdyby nie marnowa czasu na medytacj), fantazji, wspomnie, gniewu, blu, zmczenia i alu.
Okazao si, e mielimy dobr intuicj. Wikszo ludzi przechodzcych przez nasz klinik chtnie, cho na
og nie bez trudnoci, dokonao zmian w swoim codziennym yciu, by przez co najmniej osiem tygodni praktykowa codziennie przez czterdzieci pi minut bez przerwy. Wielu nigdy nie opuci tej nowej cieki. Dla nich
nie tylko staje si atwa, jest koniecznoci, sposobem ycia.
Ale taki sposb patrzenia na rzeczy ma swoj sab stron. To co moe by miae, ale realne w pewnym
okresie ycia, kiedy indziej moe dla tej samej osoby okaza si niemal niemoliwe. Dugie" i krtkie" to
pojcia co najmniej wzgldne. Mao prawdopodobne jest, by samotna matka z maym dzieckiem moga codziennie powica na cokolwiek cae czterdzieci pi minut. Czy to znaczy, e nie moe medytowa?
Jeli twoje ycie jest nieustajcym kryzysem albo gubisz si w spoecznym i ekonomicznym chaosie, moesz
mie trudnoci z wykrzesaniem energii psychicznej potrzebnej do dugotrwaej medytacji, nawet jeli masz na
ni czas. Zawsze co wydaje si wchodzi w drog, szczeglnie jeli uwaasz, e musisz mie czterdziestopiciominutow przerw w cigu dnia, by chocia zacz. Praktykowanie kosztem swobody ruchu pozostaych
czonkw rodziny moe budzi nieprzyjemne uczucia, ktre mog sta si przeszkod dla codziennej praktyki.
Od studentw medycyny i wielu innych ludzi wykonujcych bardzo stresujc prac lub znajdujcych si w
powikanych sytuacjach trudno oczekiwa, e uda im si regularnie wyrywa dusze okresy czasu na niedziaanie. To samo odnosi si do osb jedynie zaciekawionych medytacj, ale mniemajcych adnej przekonujcej
motywacji, by rezygnowa z pewnych wygd i zakca wasn organizacj czasu.
Dla ludzi szukajcych rwnowagi w yciu pewna elastyczno podejcia jest nie tylko pomocna, lecz decydujca. Pamitajmy, e medytacja niewiele ma wsplnego z czasem odmierzanym przez zegar. Pi minut formalnej praktyki moe prowadzi tak samo gboko, a nawet gbiej ni czterdzieci pi minut. O wiele waniejsza
ni upywajcy czas jest szczero wysiku, poniewa w istocie chodzi o wyjcie z minut i godzin i wejcie w
chwile, ktre s w istocie bezwymiarowe, a zatem nieskoczone. Wane jest wic, czy masz jak motywacj,
by praktykowa cho troch. Uwano trzeba roznieca i wzmacnia, ochrania od wiatrw zagonionego ycia
czy niespokojnego i udrczonego umysu, tak samo jak may pomyk trzeba chroni przed silnymi porywami
powietrza.
Jeli uda ci si wygospodarowa pi minut albo na pocztek choby jedn minut uwanoci, bdzie to
naprawd cudowne. Znaczy to, e ju zrozumiae warto zatrzymania si, przejcia choby na chwil od dziaania do bycia.
Gdy uczymy medytacji studentw medycyny, by mogli poradzi sobie ze stresem, a czasem wrcz z urazami
powodowanymi przez system edukacji medycznej w jej obecnej formie, albo sportowcw, ktrzy chc wiczy
zarwno umysy, jak i ciaa, by maksymalnie zwikszy swoj sprawno, albo ludzi po chorobie puc, ktrzy w
ramach programu rehabilitacji musz nauczy si wielu innych rzeczy oprcz medytacji, nie upieramy si przy
czterdziestu piciu minutach praktyki dziennie. (Robimy to tylko w przypadku wasnych pacjentw albo ludzi,
ktrzy z osobistych powodw gotowi s do dokonania tak znacznej zmiany w sposobie ycia). Zamiast tego zachcamy ich do pitnastu minut praktyki raz dziennie, albo, w miar monoci, dwa razy dziennie.
Jeeli zastanowisz si nad tym przez chwil, zrozumiesz, e niewielu z nas niezalenie od tego, co robimy i
w jakiej znajdujemy si sytuacji rzeczywicie nie jest w stanie wygospodarowa w cigu dwudziestu czterech

strona 31 z 69

godzin jednego lub dwch pitnastominutowych okresw czasu. A jeli nie pitnaste- to dziesicio lub piciominutowych.
Pamitaj, e odcinek dugoci jednego centymetra zawiera tak samo nieskoczon liczb punktw jak odcinek
szeciocentymetrowy. Ile, zatem jest chwil w pitnastu minutach, ile w piciu, ile w dziesiciu, ile w czterdziestu
piciu? Jak wida, jeli w ogle chcemy uwiadomi sobie pynce chwile, to mamy sporo czasu.
Wzbudzenie intencji do praktyki, a nastpnie chwytanie chwili kadej chwili i cakowite stapianie si z
ni w swojej wewntrznej i zewntrznej postawie, tworz sam istot uwanoci. Zarwno dugie, jak i krtkie
okresy praktyki s dobre, ale jeli zniechcenie i przeszkody na ciece stan si zbyt wielkie, moesz nigdy nie
sta si zdolny do dugiej" praktyki. O wiele lepiej jest samemu zaryzykowa dusze okresy praktyki, ni z
obawy przed zbyt wielkimi przeszkodami nigdy nie zasmakowa uwanoci i spokoju. Jeli chcemy przeby tysic kilometrw, to naprawd musimy zacz od pierwszego kroku. Kiedy zdecydujemy si zrobi ten krok w
tym przypadku usi choby na najkrtsz chwil moemy w kadej chwili dotkn wiecznoci. Z tego i tylko z tego wypywa wszelkie dobro.
Jeli bdziesz szuka mnie prawdziwie, ujrzysz mnie natychmiast bd w najkrtszej chwili czasu.
KABIR
SPRBUJ:
Sied przez rne okresy czasu. Zobacz, jak to wpywa na twoj praktyk. Czy podczas duszego
siedzenia tracisz koncentracj? Czy obliczasz gorczkowo, o ile duej musisz" by przytomny? Czy
twj umys jest przewraliwiony lub optany jak myl? Czy jeste niespokojny? Zalkniony? Znudzony? Czy czujesz presj czasu? Senno? Otpienie? Jeli medytujesz od niedawna, czy apiesz
si na mylach w rodzaju: To jest gupie", Czy robi to waciwie?" albo Czy nie powinienem czu
czego wicej?"
Czy te uczucia powstaj od razu, czy dopiero po jakim czasie? Czy potrafisz widzie je jako stany
umysu? Czy potrafisz obserwowa je, nawet przez chwil nie oceniajc ani ich, ani siebie? Jeli
przywitasz je z otwartym sercem, zbadasz ich cechy i pozwolisz im by, moesz wiele zobaczy z tego, co w tobie mocne i niezachwiane. A gdy rozwijasz wewntrzn stabilno i cisz, wwczas to, co
jest mocne w tobie, moe sta si jeszcze mocniejsze.

Nie ma waciwego sposobu


Gdy wdruj z rodzin po odludziach gr Teton, od czasu do czasu wraca do mnie problem stawiania stopy.
Przy kadym kroku stopa musi gdzie spocz. Wspinajc si lub zstpujc po kamienistych wzniesieniach,
stromych stokach, szlakach i bezdroach nasza stopa w uamku sekundy podejmuje za nas decyzj, gdzie i jak
stan, pod jakim ktem, z jak si, na picie czy palcach, skrci czy prosto. Dzieci nie zawsze pytaj: Tato,
gdzie mam postawi stop? Czy mam stan na tym gazie, czy na tamtym?" Po prostu id, i zauwayem, e
same znajduj drog z kadym krokiem decyduj, gdzie postawi stop i wcale nie tam, gdzie ja postawiem
swoj.
Wnioskuj std, e stopy same znajduj drog. Obserwujc wasn stop zdumiony jestem obserwujc, na jak
wielu miejscach mog j postawi z kadym krokiem, jak z tych chwilowych moliwoci stopa wybiera jedno
miejsce, staje na nim z pen moc (lub mniejsz, gdy teren jest niepewny), a potem pozwala drugiej stopie dokona swego wyboru i ruszam do przodu. Waciwie to wszystko dokonuje si bez udziau mylenia, poza
szczeglnie niebezpiecznymi miejscami, w ktrych rzeczywicie licz si rozsdek i dowiadczenie i gdzie musz poda rk najmodszej crce, Serenie. Ale to wyjtek, nie regua. Zwykle nie patrzymy pod nogi i nie mylimy o kadym kroku. Patrzymy przed siebie, na drog, a nasz mzg, przyjwszy wszystkie dane, w uamku sekundy podejmuje za nas decyzj ustawienia stopy odpowiednio do terenu, ktry w danej chwili mamy pod nogami.
Nie znaczy to, e nie mona postawi stopy w niewaciwy sposb. Musisz by ostrony i kroczy uwanie.
Chodzi jedynie o to, e oczy i mzg posiadaj znakomit zdolno szybkiej oceny terenu i przesyania szczegowych danych do tuowia, koczyn i stp, tak i cay proces stawiania stopy na nierwnym gruncie jest wyrazem doskonaej rwnowagi w ruchu, nawet mimo utrudnie powodowanych przez buty i ciki baga. Posiadamy wrodzon uwano, ktra ujawnia si w trudnym terenie. Jeli przebdzie-my jaki szlak dziesi razy, za
kadym razem inaczej rozwiemy problem kadego kroku. Sposb, w jaki idziesz, zawsze wynika ze specyfiki
obecnej chwili.
Podobnie jest z medytacj. Nie ma naprawd adnego waciwego sposobu" praktykowania, chocia i na tej
ciece rwnie s puapki, ktre trzeba wyszukiwa. Najlepiej, jeli spotkanie z kad chwil jest wiee, jeli
wiadomi jestemy jej bogatych moliwoci. Wgldamy w ni gboko, a potem moemy przej do nastpnej

strona 32 z 69

chwili, nie czepiajc si poprzedniej. Wtedy kada chwila moe by wiea, kady oddech moe by nowym pocztkiem, nowym puszczeniem tego, co byo, nowym pozwoleniem, by byo to, co jest. Tak samo jak przy chodzeniu po skalistym terenie, nie ma tu niczego, co masz" zrobi. To prawda, e na tej ciece wiele jest do zobaczenia i zrozumienia; ale tego nie mona wymusi, tak samo jak nie mona nikogo zmusi, by dostrzeg pikno zocistych promieni sonecznych kadcych si nisko na anach zb albo wschodu ksiyca nad grami. W
takich chwilach najlepiej nic nie mwi. Wszystko, co moesz zrobi, to samemu by obecnym wobec tego majestatu i mie nadziej, e w ciszy tej chwili inni rwnie to dostrzegaj. Zachd soca i wschd ksiyca mwi same za siebie, swoim wasnym jzykiem, maluj na swoich wasnych ptnach. Cisza czasem pozwala
mwi nieogarnionemu.
Rwnie w praktyce medytacji najlepiej jest kierowa si wasnym bezporednim dowiadczeniem, i nie martwi si zbytnio, czy wanie to masz czu, widzie albo o tym myle. Dlaczego nie zaufa w tej chwili swojemu dowiadczeniu, tak samo jak stpajc po gazach ufasz, e twoja stopa znajdzie sposb na utrzymanie ci w
rwnowadze? Jeli rozwijasz tego rodzaju zaufanie w obliczu niepewnoci i silnego nawyku kacego ci oczekiwa, e jaki autorytet namaci swoim bogosawiestwem twoje dowiadczenie (jakie by nie byo mae, a takie ono przewanie jest), wwczas odkryjesz, i twoje doznania na ciece naprawd stale si pogbiaj. Stopy i
oddech ucz nas, by obserwowa swoje kroki, i uwanie, w kadej chwili, gdziekolwiek stopy nas ponios,
naprawd czu si jak u siebie w domu, docenia, e jestemy tu, gdzie jestemy. Czy mona otrzyma wikszy
dar?
SPRBUJ:
Gdy podczas medytacji pojawia si myl: Czy robi to dobrze?" Czy to powinienem odczuwa?"
Czy to wanie ma" si dzia?" zamiast szuka odpowiedzi na te pytania, prbuj jedynie wglda
gbiej w obecn chwil. Bd jednoczenie wiadomy tych pyta, oddechu i penego kontekstu obecnej chwili. Ufaj, e w tym momencie to jest tym", cokolwiek i gdziekolwiek to" jest. Wgldajc gboko
w to, czymkolwiek w obecnej chwili to" jest, utrzymuj cigo uwanoci, pozwalajc jednej chwili
rozwija si w nastpn, nie analizujc, nie rozwaajc, nie osdzajc, nie potpiajc ani nie wtpic;
jedynie obserwuj, ogarniaj, otwieraj, pozwalaj by, akceptuj. Wanie teraz. Tylko ten krok. Tylko ta
chwila.

Co jest moj drog?


Skorzy jestemy do mwienia naszym dzieciom, e nie zawsze mog stawia na swoim, a nawet do sugerowania, i samo takie pragnienie jest czym zym. Kiedy one pytaj: Dlaczego nie, mamo? Dlaczego nie, tato?",
a my nie potrafimy im tego wytumaczy albo tracimy cierpliwo, prawdopodobnie powiemy: Mniejsza z tym.
Po prostu suchaj mnie. Jak doroniesz, to zrozumiesz".
Ale czy nie jest to zwyczajnie nieuczciwe? Czy my, doroli, nie zachowujemy si dokadnie tak samo jak
dzieci? Czy rwnie, jeli to moliwe, nie chcemy zawsze stawia na swoim? Czym rnimy si od dzieci poza
tym, e robimy to mniej uczciwie i otwarcie? A co by byo, gdybymy mogli postawi na swoim? Co by to byo?
Czy pamitasz, w jakie tarapaty wpadali bohaterowie bajek, kiedy duch, krasnoludek, albo dobra wrka obiecali im spenienie trzech pragnie?
Ludzie ze stanu Maine znani s z tego, e na pytanie o drog, odpowiadaj: Std nie moesz dotrze tam".
Biorc pod uwag drog ycia, by moe suszniej byoby powiedzie: Dotrzesz tam tylko wwczas, jeli bdziesz w peni tutaj". Jak wielu z nas uwiadamia sobie ten drobny splot w materii ludzkiego losu? Czy majc
wolny wybr wiedzielibymy, ktra droga jest nasza? Czy postawienie na swoim rozwizaoby cokolwiek? Czy
w naszym yciu nie powstaby jeszcze wikszy zamt, gdybymy mogli odruchowo spenia swoje pragnienia,
pynce z czsto tak pomieszanych stanw umysu?
Rodzi to naprawd interesujce pytanie: Co waciwie jest moj drog?" Chodzi oczywicie o Drog przez
due D. Rzadko badamy swoje ycie tak gboko. Jak czsto zastanawiamy si nad takimi podstawowymi pytaniami jak: Kim jestem? Dokd zmierzam? Jak ciek podam? Czy wybraem waciwy kierunek? Gdybym
mg teraz wybra swoj ciek, w jakim kierunku bym si uda? Za czym tskni, jakiej cieki szukam? Co
naprawd kocham?"
Kontemplacja pytania Co jest moj Drog?" to wspaniay element praktyki, ktry powinnimy wprowadzi
w swoj medytacj. Nie naley wymyla odpowiedzi ani sdzi, e musi istnie jaka jedna prawidowa odpowied. Lepiej w ogle nie myle. Zamiast tego nieustannie zadajemy pytanie, pozwalajc by wszystkie odpowiedzi same si pojawiay i same odchodziy. Jak zawsze, gdy co pojawia si w praktyce medytacji, jedynie obserwujemy, suchamy, zauwaamy, pozwalamy temu by, pozwalamy odej, i wci zadajemy pytania: Co jest
moj Drog? Co jest moj ciek? Kim jestem?"

strona 33 z 69

Chodzi o to, by pozosta otwartym na niewiedzenie, pozwalajc sobie na dotarcie do punktu, w ktrym trzeba
przyzna: Nie wiem". Potem odpramy si nieco w tym niewiedzeniu, zamiast si za nie potpia. Ostatecznie
moe ono cile odpowiada temu, jak si rzeczy maj w tej chwili.
Samo takie badanie prowadzi do otwarcia, do nowego zrozumienia, nowej wizji i nowego dziaania. Po chwili
badanie zaczyna y wasnym yciem. Przenika ci na wskro i to, co mde, monotonne, rutynowe, nasyca nowym yciem, wibracj i wdzikiem. W kocu dotrzesz do punktu, w ktrym ju nie ty bdziesz prowadzi badanie, ale ono bdzie prowadzio ciebie". Jest to dobry sposb na znalezienie cieki najbliszej twemu sercu.
Ostatecznie ta podr jest tym bardziej heroiczna, im bardziej oywiaj j czujno i miae badanie. Jako czowiek jeste centraln postaci uniwersalnego mitu podry herosa, bajki, opowieci o rycerzach Okrgego Stou. Zarwno dla mczyzn, jak i dla kobiet ta podr jest trajektori pomidzy narodzinami i mierci, caym
ludzkim yciem. Nikt nie moe unikn tej przygody. Rnimy si jedynie podejciem do niej.
Czy moemy utrzyma kontakt z wasnym rozwijajcym si yciem? Sprosta wasnemu czowieczestwu?
Podj wyzwania losu, a nawet ich szuka, by si sprawdzi, by rosn, dziaa w prawy sposb, by w zgodzie
ze sob samym, odnale wasn drog i nie tylko j zna ale, co waniejsze, y ni?

Medytacja gry
We wszystkich kulturach gry posiadaj archetypowe znaczenie i dlatego mog by dla nas dobrymi nauczycielami medytacji. Gry s witymi miejscami. Ludzie zawsze szukali w nich duchowego przewodnictwa i odnowy. Gra jest symbolem gwnej osi wiata (gra Meru), siedzib bogw (Olimp), miejscem na ktrym duchowy przywdca spotyka Boga i otrzymuje jego (jej) przykazania (Synaj). Gry uwaa si za wite, poniewa
ucieleniaj lk i harmoni, surowo i majestat. Wznoszc si ponad wszystko inne na naszej planecie, nc i
przytaczaj sam sw obecnoci. Ich elementarn natur jest skaa. Twarde jak skaa. Solidne jak skaa. Gry
to miejsca doznawania wizji, gdzie wiat natury jawi si w panoramicznej skali i czy z kruchymi, lecz trwaymi korzeniami ycia. Gry odegray kluczow rol w naszej historii i prehistorii. W ludowej tradycji gry byy i
s nadal matk, ojcem, stranikiem, opiekunem, sprzymierzecem.
W praktyce medytacji czasami pomocne moe by zapoyczenie" tych cudownych archetypowych cech gr i
wsparcie nimi swojej determinacji do chwytania chwili z czystoci i prostot. Jeli siedzc w medytacji utrzymujemy obraz gry w umyle i w ciele, moe to odwiey pami o tym, dlaczego w ogle siedzimy i jaki jest
prawdziwy sens zanurzenia si w niedziaaniu. Gry symbolizuj przede wszystkim trwa obecno i nieruchomo.
Medytacj gry mona praktykowa w sposb podany niej lub dostosowany do twojej osobistej wizji gry i
jej znaczenia. Mona j wykonywa w kadej pozycji; na mnie jednak dziaa najsilniej, gdy siedz na pododze
ze skrzyowanymi nogami, tak i zewntrzny wygld ciaa i jego wewntrzne odczucie najbardziej przypominaj gr. Grskie otoczenie lub widok gr s pomocne, lecz nie s konieczne. rdem mocy jest obraz wewntrzny.
Przywoaj obraz najpikniejszej gry, jak znasz, o ktrej wiesz lub ktr potrafisz sobie wyobrazi; tak, ktrej forma przemawia do ciebie osobicie. Gdy skupiasz si na obrazie lub odczuciu tej gry, zwr uwag na jej
oglny ksztat, wysoki szczyt, podstaw zakorzenion w opoce skorupy ziemskiej, stromo lub agodnie opadajce zbocza. Uwiadom sobie rwnie, jak ona jest masywna, jak nieporuszona, jak pikna z daleka i z bliska
pikno emanujce z jej wyjtkowego ksztatu i formy i jednoczenie ucieleniajce uniwersalne cechy grskoci", wykraczajce poza indywidualny ksztat i form.
By moe na szczycie twojej gry ley nieg, a nisze stoki poronite s drzewami. By moe wieczy j jeden wystajcy szczyt, a moe kilka wierzchokw lub rozlegy paskowy. Jakkolwiek wyglda, jedynie sied i
oddychaj obrazem tej gry, obserwuj j, zwracaj uwag na jej cechy. Gdy poczujesz si gotowy, sprbuj wprowadzi t gr w swoje ciao, tak by twoje siedzce tutaj ciao i wyobraenie gry stay si jednym. Gowa staje
si wysokim szczytem, ramiona i rce stokami gry, poladki i nogi solidn podstaw, zakorzenion w
poduszce lecej na pododze lub w krzele. Dowiadczaj w ciele uczucia wzniesienia; gboko w krgosupie
odczuwaj osiowo i strzelisto gry. Zachcaj si, by sta si oddychajc gr, niezachwian w bezruchu, by
sta si cakowicie tym, czym jeste zerodkowan, zakorzenion, nieporuszona obecnoci poza sowami i
mylami.
Gdy soce w cigu dnia wdruje po niebie, gra po prostu siedzi. W niezachwianym bezruchu gry wiato,
cie i kolory zmieniaj si dosownie z kad chwil. Nawet niewywiczone oko moe dostrzec zmiany zachodzce w cigu godziny. Przypomina to arcydziea Claude'a Moneta, ktry ustawia szereg sztalug i godzina za
godzin malowa ycie swoich nieoywionych modeli, przechodzc od ptna do ptna, gdy gra wiate, cieni i
barw przemieniaa katedr, rzek lub gr, pobudzajc oko obserwatora. Gdy wiato si zmienia, noc poda za
dniem, a dzie za noc, gra jedynie siedzi, jest po prostu sob. Pozostaje nieruchoma, gdy pory roku przecho-

strona 34 z 69

dz jedna w drug, gdy pogoda zmienia si z chwili na chwil i dzie za dniem. Spokj akceptujcy kad zmian.
Latem nie ma niegu na grze, moe z wyjtkiem samego szczytu lub lebw osonitych przed socem. Jesieni gra moe wdzia paszcz poyskujcych, jaskrawych kolorw; zim koc niegu i lodu. Od czasu do
czasu, niezalenie od pory roku, mog zakry j oboki lub mgy albo siec lodowate deszcze. Turyci s rozczarowani, jeli nie mog zobaczy jej w caej okazaoci, ale grze jest wszystko jedno widoczna czy niewidoczna, w socu czy w chmurach, rozgrzana czy zimna, po prostu siedzi, jest sob. Atakowana przez gwatowne burze, uderzana niegiem, deszczem i wiatrami o niewyobraalnej sile wrd tego wszystkiego gra siedzi.
Przychodzi wiosna, ptaki znowu piewaj w konarach drzew, na nagie gazie powracaj licie, na wysokich halach i stokach rozkwitaj kwiaty, strumienie przepeniaj si wodami topniejcych niegw. Wrd tego wszystkiego gra siedzi, nieporuszona przez pogod, przez powierzchowne zdarzenia, przez wiat zjawisk.
Gdy siedzimy z tym wyobraeniem w umyle, moemy sta si ucielenieniem tego samego niezachwianego
spokoju i zakorzenienia w obliczu wszystkiego, co zmienia si w naszym yciu w cigu sekund, godzin i lat.
Wyciu i w praktyce medytacji nieustannie dowiadczamy zmiennej natury umysu, ciaa i zewntrznego wiata.
Dowiadczamy okresw wiata i ciemnoci, jaskrawych kolorw i bezbarwnej nudy. W zewntrznym wiecie,
we wasnym yciu i umyle dowiadczamy burz o rnej sile i gwatownoci. Sieczeni ostrymi porywami wiatru,
zimnem i deszczem, dowiadczamy okresw ciemnoci i blu, ale take wspaniaych chwil radoci i uniesienia.
Pod dziaaniem pogody i czasu nieustannie zmieniamy si nawet z wygldu, podobnie jak gra.
Stajc si podczas medytacji gr, moemy poczy si z jej moc i stabilnoci i przyswoi sobie te cechy.
Moemy jej energi wesprze nasze wysiki spotykania kadej chwili z uwanoci, spokojem i jasnoci. Dobrze jest uwiadomi sobie, e nasze myli i uczucia, troski, emocjonalne burze i kryzysy, nawet zewntrzne
zdarzenia, s niczym zmienna pogoda w grach. Traktujemy j jak co osobistego, ale jej najsilniejsz cech jest
bezosobowo. Nie powinnimy ignorowa ani negowa pogody naszego ycia. Trzeba stawia jej czoa, szanowa j, czu, wiedzie, czym ona jest, i zachowa wobec niej czujno, bowiem moe nas zabi. Kiedy traktujemy j w ten sposb, w samym rodku burz odkrywamy cisz, spokj i mdro o niewiarygodnej gbi. Jeli
potrafimy sucha, gry mog nauczy nas tego wszystkiego, a take wielu innych rzeczy.
Mimo wszystko jednak medytacja gry jest jedynie rodkiem, palcem wskazujcym kierunek. Najpierw musimy patrze, a potem ruszy. Chocia obraz gry moe pomc nam uzyska wiksz stabilno, ludzie s o wiele bardziej interesujcy i skomplikowani ni gry. Jestemy oddychajcymi, poruszajcymi si, taczcymi grami. Moemy by twardzi jak skala, mocni, nieporuszeni, a jednoczenie elastyczni, agodni i delikatni. Dysponujemy ogromnym zakresem moliwoci. Widzimy i czujemy. Wiemy i rozumiemy. Moemy si uczy, rosn,
leczy; szczeglnie jeli nauczymy si sucha wewntrznej harmonii rzeczy i wrd dobrych i zych chwil odczuwa w sobie centraln o gry.
Ptaki znikny z nieba,
a teraz ostatni obok si rozpywa.
Siedzimy razem, gra i ja,
a tylko gra zostaje.
LIPO
SPRBUJ:
Podczas formalnej medytacji utrzymuj w umyle obraz gry. Sprawd, czy pomaga ci to pogbi
umiejtno trwania w spokoju; siedzenia przez dugi czas; siedzenia w obliczu przeciwnoci losu,
trudnoci i wewntrznych burz lub nudy. Pytaj siebie, czego uczy ci ten eksperyment. Czy dostrzegasz jak subteln zmian w swojej postawie wobec zmiennych zjawisk ycia? Czy potrafisz utrzyma obraz gry w codziennym yciu? Czy dostrzegasz gr w innych i czy pozwalasz im mie wasny
ksztat i form, by gr jedyn w swoim rodzaju?

Medytacja jeziora
Obraz gry jest tylko jednym z wielu wyobrae, ktre mog wspomc twoj praktyk, uczyni j ywsz i
bardziej elementarn. Rwnie uyteczne mog by wyobraenia drzew, rzek, obokw, nieba. Rzecz najwaniejsz nie jest samo wyobraenie, lecz to, e moe ono pogbi i poszerzy twoje spojrzenie na praktyk.
Niektrym ludziom szczeglnie pomaga obraz jeziora. Poniewa jezioro jest rozlewiskiem wody, odpowiednia dla tej medytacji jest pozycja leca, chocia mona praktykowa j rwnie w postawie siedzcej. Wiemy,
e zasada wody jest rwnie elementarna jak skay, a jej natura jest od skay silniejsza, bowiem woda dry ska.
Inn cudown cech wody jest podatno. Woda rozstpuje si, pozwalajc dowolnej rzeczy wnikn w ni, a
potem ponownie si czy. Jeli w gr lub ska uderzysz motkiem, to pomimo jej twardoci lub wanie z jej

strona 35 z 69

powodu polec odamki, okruchy kamienia. Ale jeli uderzysz motkiem w ocean albo staw, zyskasz najwyej
tyle, e motek zardzewieje. W ten sposb objawia si podstawowa moc wody. Jeli chcesz praktykowa posugujc si obrazem jeziora, wyobra sobie mas wody, ktr ziemia utrzymuje w otwartym zbiorniku. Odnotuj
sobie w umyle i sercu, e woda lubi gromadzi si w niskich miejscach. Szuka wasnego poziomu, pragnie by
w czym zawarta. Jezioro, ktrego obraz przywoujesz, moe by gbokie lub pytkie, bkitne lub zielone, mtne lub przejrzyste. Gdy nie ma wiatru, jego powierzchnia jest gadka. Niczym zwierciado odbija drzewa, skay,
niebo i chmury, przez cay czas utrzymuje w sobie wszystko. Wiatr podnosi na jeziorze fale, mci powierzchni.
Wyrane odbicia znikaj. Ale promienie soca mog nadal skrzy si w zmarszczkach i taczy na falach gr
lnicych diamentw. Gdy nastaje noc, ksiyc taczy po jeziorze albo jeli powierzchnia jest spokojna
odbija si w nim razem z sylwetkami drzew i cieniami. Zim jezioro moe zamarzn, ale pod lodem kipi ycie.
Gdy lec na plecach lub siedzc w medytacji, ustalie w umyle obraz jeziora, pozwl sobie utosami si z
nim, tak by twoje energie utrzymywane byy przez twoj wiadomo oraz otwarto i wspczucie dla siebie w
taki sam sposb, jak wody jeziora utrzymywane s przez gocinny i otwarty basen ziemi. Chwila za chwil oddychajc obrazem jeziora, odczuwajc jego mas wody jako wasne ciao, pozwl swemu umysowi i sercu by
otwartym i przyjmujcym, odbija wszystko, co znajdzie si w pobliu. Dowiadczaj chwil zupenego bezruchu,
kiedy zarwno odbicie, jak i woda s nieskazitelnie czyste, i innych chwil, kiedy powierzchnia jest poruszona,
zmcona, wzburzona, a odbicia i dno niewidoczne. Trwajc w medytacji wrd tego wszystkiego, jedynie zauwaaj gr rnych energii wasnego umysu i serca, przepywajce myli i uczucia, impulsy i reakcje, ktre
przychodz i odchodz jak zmarszczki i fale, obserwujc ich skutki, jakby obserwowa rne zmienne zjawiska
na jeziorze: wiatr, fale, wiato i cie, odbicia, kolory, zapachy.
Czy twoje myli i uczucia zakcaj powierzchni? Czy dobrze si z tym czujesz? Czy potrafisz pomarszczon lub sfalowan powierzchnie ujrze jako nieodczny, zasadniczy aspekt bycia jeziorem, posiadania powierzchni? Czy potrafisz utosami si nie tylko z powierzchni, ale z ca mas wody, dziki czemu stajesz si
rwnie bezruchem gbiny, ktra najwyej agodnie faluje, nawet gdy powierzchnia a si pieni?
Czy potrafisz w ten sam sposb, w czasie praktyki medytacji i w codziennym yciu, utosamia si nie tylko z
treci myli i uczu, ale rwnie z bezkresnym, niezachwianym rezerwuarem wiadomoci, spoczywajcej poniej powierzchni umysu? Podczas medytacji jeziora spoczywamy z intencj uwiadomienia sobie i zaakceptowania wszystkich waciwoci umysu i ciaa, tak samo jak jezioro spoczywa utrzymywane, koysane, zawarte
przez ziemi, odbijajc soce, ksiyc, gwiazdy, drzewa, skay, oboki, niebo, ptaki, wiato, pieszczone powietrzem i wiatrem, ktre wydobywaj i podkrelaj jego poysk, witalno, esencj.
W taki wrzeniowy lub padziernikowy dzie Walden jest doskonaym zwierciadem lasu, wyoonym wok kamieniami, ktre mym oczom jawi si tak cenne, niczym rzadszego lub szlachetniejszego gatunku.
By moe na powierzchni Ziemi nie ma nic tak piknego, tak czystego i jednoczenie tak ogromnego jak
jezioro. Niebiaska woda. Ono nie potrzebuje ogrodzenia. Narody przychodz i odchodz, nie brukajc
go. To zwierciado, ktrego nie stucze aden kamie, z ktrego rt si nie zetrze, ktre wspaniaomylna
Natura nieustannie odnawia; adne burze, aden py nie moe zmci jego zawsze wieej powierzchni;
zwierciado, w ktrym tonie wszelka nieczysto, zmiatana i usuwana mglist miot soca wietlist
cierk, ktre nie zatrzymuje adnego oddechu, ale posya wasne, by szyboway jako oboki wysoko ponad nim i odbijay si w jego cichym onie.
THOREAU: Walden
SPRBUJ:
Siedzenie lub leenie w bezruchu wspieraj obrazem jeziora. Nie odchod nigdzie, utrzymywany i koysany w wiadomoci. Dostrzegaj chwile, gdy umys zaczyna rozwaa, wika si. Dostrzegaj cisz
pod powierzchni. Czy ten obraz ukazuje ci now postaw w chwilach zamtu?

Medytacja podczas chodzenia


Kady krok niesie pokj.
TCHICH NHAT HANH: Kady krok niesie pokj
Znam ludzi, ktrym niegdy bardzo trudno byo siedzie, ale wchodzili w gbok medytacj, praktykujc
chodzenie. Kimkolwiek jeste, nie moesz siedzie przez cay czas. Niektrzy ludzie doznaj w pozycji siedzcej tak silnego blu, pobudzenia i gniewu, e zupenie nie s w stanie utrzyma uwanoci. Ale nie przeszkadza
im to w chodzeniu.

strona 36 z 69

W tradycyjnych reguach klasztornych okresy medytacji w pozycji siedzcej przeplataj si z okresami, gdy
medytuje si chodzc. To jest ta sama praktyka. Chodzenie jest dokadnie tak samo dobre jak siedzenie. Wany
jest tylko stan twojego umysu.
W formalnej medytacji podczas chodzenia uwag kierujesz na samo chodzenie. Moesz skupi si na stawianiu krokw jako caoci lub na oddzielnych fragmentach ruchu, takich jak unoszenie nogi, poruszanie, stawianie,
unoszenie, albo na ruchu caego ciaa. Moesz poczy wiadomo chodzenia ze wiadomoci oddechu.
Gdy medytujesz chodzc, nie idziesz, eby gdzie doj. Zwykle chodzi si tam i z powrotem lub w koo.
Kiedy naprawd nie zdasz do jakiego celu, atwiej ci jest by tu, gdzie jeste. Po co zmierza do innego punktu cieki, skoro to naprawd jest wszystko jedno? Problem polega na tym, czy potrafisz by w peni z tym krokiem, z tym oddechem.
Podczas medytacji moesz chodzi w dowolnym tempie, od niezwykle wolnego do bardzo wawego. Od
prdkoci zaley, jak wiele uwagi jeste w stanie woy w sposb stawiania stopy. Ta praktyka polega na braniu
kadego kroku takim, jakim przychodzi, i byciu cakowicie obecnym. Oznacza to samo doznawanie chodzenia
w stopach, nogach, w postawie i sposobie poruszania si, jak zawsze, chwila za chwil, a w tym przypadku
rwnie krok po kroku. Moesz to nazwa obserwowaniem swojego chodzenia", chocia jest to obserwacja
wewntrzna. Nie patrzysz na swoje stopy!
Tak samo jak przy siedzeniu, pojawi si zjawiska, ktre bd odcigay twoj uwag od czystego dowiadczania chodzenia. Ze spostrzeeniami, mylami, uczuciami i impulsami, wspomnieniami i oczekiwaniami, ktre
powstaj w czasie chodzenia, pracujemy dokadnie tak samo jak w medytacji w pozycji siedzcej. Chodzenie
jest przecie bezruchem w ruchu, pync uwanoci.
Formaln medytacj podczas chodzenia najlepiej jest wykonywa w miejscu, gdzie nie staniesz si widowiskiem dla innych ludzi, szczeglnie jeli zamierzasz robi to bardzo powoli. Dobrym miejscem jest twj salon,
pole albo polana w lesie; dobra jest rwnie samotna plaa. Pchajc przed sob wzek z zakupami w sklepie samoobsugowym, moesz i tak wolno, jak chcesz.
Nieformalnie mona t medytacj praktykowa wszdzie. Podczas nieformalnej medytacji nie trzeba kroczy
tam i z powrotem ani poda w koo, wystarczy chodzi normalnie. Moesz i uwanie chodnikiem, korytarzem w zakadzie pracy, podczas wycieczki, na spacerze z dziemi czy z psem. Musisz tylko pamita, e jeste
tutaj, w swoim ciele. Przypominasz sobie jedynie, eby by w tej chwili, biorc kady krok takim, jakim przychodzi, przyjmujc kad chwil tak, jak przychodzi. Jeli stwierdzisz, e pdzisz albo jeste zniecierpliwiony,
zwolnienie pomoe ci pokona popiech i przypomni, e jeste tu i teraz, i e jeli dotrzesz tam, to bdziesz tam.
Jeli przeoczysz tutaj, prawdopodobnie przeoczysz rwnie tam. Jeli twj umys nie jest skupiony tutaj, wtpliwe, by skupi si tylko dlatego, e dotrzesz gdzie indziej.
SPRBUJ:
Id wiadomie, gdziekolwiek jeste. Zwolnij troch. Skup si w swoim ciele i w obecnej chwili. Doce
fakt, e moesz chodzi, co jest niedostpne dla tak wielu ludzi. Zobacz, jakie to cudowne. Na chwil
przesta uwaa za rzecz oczywist, e twoje ciao funkcjonuje tak wspaniale. Pamitaj, e wdrujesz
po obliczu Matki Ziemi. Chod z godnoci i zaufaniem, i jak mwi powiedzenie Indian Nawaho, id
piknie, gdziekolwiek jeste.
Prbuj rwnie chodzi formalnie. Przed lub po siedzeniu sprbuj medytowa chodzc. Pomidzy
chodzeniem i siedzeniem zachowaj cigo uwanoci. Niech to bdzie dziesi minut albo p godziny. Pamitaj, e nie chodzi o czas odmierzany przez zegar. Ale nauczysz si wicej i gbiej zrozumiesz medytacj podczas chodzenia, jeli zachcisz si do kontynuacji take po pojawieniu si jednego czy drugiego impulsu, by skoczy.

Medytacja w pozycji stojcej


Medytacji w pozycji stojcej najlepiej uczy si od drzew. Sta blisko jakiego drzewa lub, jeszcze lepiej, w
miejscu, gdzie jest wiele drzew, i po prostu patrz w jednym kierunku. Czuj, jak twoje stopy zapuszczaj korzenie
w ziemi. Czuj jak twoje ciao koysze si lekko, niczym drzewo na wietrze. Stojc spokojnie, wiadomy oddechu, wchaniaj to, co jest przed tob, albo trzymajc oczy zamknite odczuwaj otoczenie. Czuj drzewo znajdujce si najbliej ciebie. Suchaj go, czuj jego obecno, dotykaj go umysem i ciaem.
Niech oddech pomaga ci pozostawa w obecnej chwili... Czuj, jak twoje wasne ciao stoi, oddycha, jest,
chwila za chwil.
Kiedy w umyle lub ciele pojawi si pierwsze sygnay, e by moe ju pora ruszy, pozosta w miejscu
jeszcze troch, pamitajc, e drzewa stoj nieruchomo latami, a czasem, jeli maj szczcie, przez cay swj
ywot. Przekonaj si, czy nie mgby nauczy si od nich czego o bezruchu i utrzymywaniu kontaktu. Drzewa

strona 37 z 69

przecie kontaktuj si z ziemi przez korzenie i pie, z powietrzem przez pie i gazie, ze socem i wiatrem
przez licie; stojce drzewo caym sob mwi o pozostawaniu w kontakcie. Sprbuj samemu sta w ten sposb,
choby przez krtki okres. Pracuj nad utrzymaniem kontaktu z powietrzem dotykajcym twojej skry, z odczuciem w stopach spoczywajcych na ziemi, z dwikami wiata, z tacem wiata, kolorw i cieni, z tacem umysu.
SPRBUJ:
Stj w ten sposb, gdziekolwiek jeste, w lesie, w grach, nad rzek, w swoim pokoju albo po prostu
czekajc na autobus. Kiedy jeste sam, moesz prbowa otworzy donie do nieba i trzyma ramiona
wycignite w rnych pozycjach, jak gazie i licie drzewa, dostpne, otwarte, wraliwe, cierpliwe.

Medytacja w pozycji lecej


Leenie stwarza wspania okazj do medytacji, pod warunkiem, e nie zasypiasz. A jeli ju zaniesz, sen
moe przynie peniejszy wypoczynek, jeeli pogrye si w nim przez medytacj. W ten sam sposb moesz
budzi si ze snu, kierujc pen wiadomo na pierwsze chwile powracajcego czuwania.
Kiedy ciao ley, moesz puci wszystko o wiele atwiej ni w jakiejkolwiek innej pozycji. Ciao moe tak
dalece zagbi si w ko, mat, podog lub ziemi, e minie nie musz ju wykonywa nawet najmniejszego wysiku, by utrzyma jego spjno. Jest to gbokie puszczenie na poziomie mini i neuronw miniowych, ktre nimi rzdz. Jeli pozwolisz umysowi, by pozosta otwarty i obudzony, szybko dostosuje si do tego stanu.
Jeli medytujc w pozycji lecej skupisz si na caym ciele, bdzie to dobrodziejstwem. Moesz czu ciao
od gowy do palcw stp, oddychajc i promieniujc ciepem przez ca powierzchni skry. Cae ciao oddycha,
cae ciao jest ywe. Kierujc uwag na ciao jako cao, moesz przywrci mu jego prawdziwe znaczenie jako
siedziby twojego istnienia i twojej witalnoci i przypomnie sobie, e ty", kimkolwiek jeste, nie mieszkasz wycznie w swojej gowie.
Praktykujc medytacj w pozycji lecej, moesz rwnie skupia si na poszczeglnych obszarach ciaa, w
sposb dowolny lub bardziej usystematyzowany. W naszej klinice uczymy ludzi medytacji majcej posta czterdziestopiciominutowego badania data. Nie kady zdoa od razu siedzie przez czterdzieci pi minut, ale to
badanie moe przeprowadzi kady. Wymaga ono jedynie, by lee i czu jaki obszar swojego ciaa, a potem
skierowa uwag na kolejny obszar. Badanie ciaa jest systematyczne w tym sensie, e przechodzimy przez kolejne obszary w okrelonym porzdku. Ale mona to robi na wiele sposobw od gowy do stp lub od stp
do gowy, albo od jednego boku do drugiego.
Jeden ze sposobw praktykowania polega na wewntrznym kierowaniu oddechu do i z rnych obszarw ciaa, tak jakby mg wdycha prosto w palce ng, kolano albo ucho i wydycha z" tych miejsc. Gdy czujesz si
gotowy, na wydechu po prostu opuszczasz ten rejon, pozwalajc i zachcajc go do rozpuszczenia si w umyle
(wyobrani), podczas gdy minie rozluniaj si i zatapiasz si w bezruchu i otwartej wiadomoci, nim przy
nastpnym wdechu przejdziesz do kolejnego obszaru ciaa i poczysz si z nim. O ile moesz, oddychaj nosem.
Medytacja w pozycji lecej nie musi mie jednak tak systematycznego przebiegu jak badanie ciaa. Moesz
rwnie skupia si na dowolnie wybranych obszarach ciaa albo na tych, ktre zaczn dominowa w polu twojej wiadomoci, na przykad z powodu blu lub niedomagania. Wchodzenie w nie z otwartoci, uwag i akceptacj moe by bardzo uzdrawiajce, szczeglnie jeli praktykujesz regularnie. Rodzi to odczucie gbokiego odywiania komrek, tkanek, jak rwnie psychiki i umysu, caego ciaa i duszy.
Medytacja w pozycji lecej jest rwnie dobrym sposobem nawizywania kontaktu z wasnym ciaem emocjonalnym. Oprcz fizycznego posiadamy rwnie serce metaforyczne, mityczne. Kiedy skupiamy si na rejonie
serca, dobrze jest zestroi si z odczuciami skurczu, napicia lub cikoci w klatce piersiowej i uwiadomi sobie takie uczucia jak al, smutek, samotno, rozpacz, gniew lub, poczucie braku znaczenia, ktre mog lee tu
pod powierzchni tych fizycznych dozna. Mwimy o zamanych sercach, o twardym lub cikim sercu, poniewa serce w naszej kulturze uwaane jest za siedzib ycia emocjonalnego. Jest rwnie siedzib mioci, radoci i wspczucia, a te emocje w rwnym stopniu wymagaj naszej uwagi i uznania.
Niektre wyspecjalizowane rodzaje praktyki, takie jak medytacja miujcej dobroci, zorientowane s na rozwijanie okrelonych stanw emocjonalnych, rozszerzajcych i otwierajcych serce metaforyczne. Tolerancja,
gotowo do wybaczania, miujca dobro, szczodro i ufno wzbudzane i wzmacniane s przez wiadome
skupianie i utrzymywanie uwagi w obszarze serca, w ramach formalnej praktyki medytacji, Ale rwnie samo
rozpoznawanie tych uczu i przyjmowanie ich ze wiadomoci, gdy spontanicznie powstaj w czasie praktyki,
take powoduje ich wzmocnienie.

strona 38 z 69

Rwnie inne obszary ciaa maj metaforyczne znaczenie i podczas medytacji, w pozycji lecej lub innej,
mona podej do nich z tego rodzaju wiadomoci. Splot soneczny promieniuje niczym soce, a poniewa
ley w centrum cikoci i witalnoci ciaa, moe pomc nam wej w kontakt ze stanem skoncentrowania. Gardo artykuuje nasze emocje i moe by albo cinite albo otwarte. Czasami, nawet jeli serce jest otwarte,
uczucia utykaj w gardle". Rozwijajc wiadomo obszaru garda, moemy nawiza peniejszy kontakt z naszym sposobem mwienia i jego cechami tonalnymi takimi jak wybuchowo, szybko, twardo, sia, mechaniczno z jednej strony, za agodno, mikko, wraliwo z drugiej a take z jego treci.
Kady obszar ciaa fizycznego ma w ciele emocjonalnym swj odpowiednik, ktry posiada dla nas gbsze
znaczenie, czsto ukryte cakowicie poniej poziomu wiadomoci. eby rosn, musimy cigle pobudza nasze
ciao emocjonalne, sucha go i uczy si od niego. Medytacja w pozycji lecej moe nam bardzo w tym pomc, pod warunkiem, e po jej zakoczeniu bdziemy gotowi zaryzykowa przyjcie postawy, ktrej mog wymaga doznane wgldy. Dawniej proces pobudzania ciaa emocjonalnego i uznawania jego witalnoci i nietrwaoci wspierany by przez kultur, mitologi i rytuay. Zwykle dokonywao si to podczas obrzdu inicjacji, prowadzonego przez starszyzn, ktrego zadaniem byo uwiadomienie modziey, co to znaczy by w peni dorosym w danym szczepie lub kulturze. Obecnie waga rozwoju ciaa emocjonalnego doceniana jest w nikym
stopniu. Dochodzc do penej dorosoci musimy polega niemal wycznie na sobie. Poniewa doroli sami nie
zostali odpowiednio uksztatowani, tak bardzo oderwali si od wasnej natury, e nie istnieje ju adna zbiorowa
wiedza o tym, jak kierowa budzc si emocjonaln witalnoci i autentycznoci modziey, naszych dzieci.
Uwano moe przyczyni si do ponownego przebudzenia tej staroytnej mdroci w nas i innych.
Poniewa znaczn cz naszego ycia spdzamy na leco, medytacja w tej pozycji stanowi atwo dostpn
bram do innego wymiaru wiadomoci. Przed snem, po przebudzeniu, w trakcie odpoczynku lub wylegiwania
si, leenie moe zachci do praktykowania uwanoci. Chwila za chwila, czc razem oddech i ciao, wypeniajc ciao wiadomoci i akceptacj, suchanie, suchanie, syszenie, syszenie, roniecie, roniecie, puszczanie, przyzwalanie...
SPRBUJ:
Lec, zestrj si ze swoim oddechem. Poczuj, jak przenika cae twoje ciao. Zatrzymuj oddech w rnych obszarach ciaa, takich jak stopy, nogi, miednica i genitalia, brzuch, klatka piersiowa, plecy, ramiona, rce, gardo i szyja, gowa, twarz, czubek gowy. Suchaj uwanie. Pozwl sobie odczuwa
wszystko, co si pojawi. Obserwuj doznania powstajce pod wpywem cigych zmian w ciele. Obserwuj, jak twoje uczucia wzgldem nich cigle si zmieniaj.
Prbuj medytowa w pozycji lecej o rnych porach dnia, nie tylko przed spaniem. Medytuj poza
kiem, na pododze. Jeli jeste na onie przyrody, rb to na polach i kach, pod drzewami, w deszczu, w niegu.
Zwracaj szczegln uwag na swoje ciao przed zaniciem i gdy si budzisz. Wyprostuj si, choby
na kilka minut, najlepiej lec na plecach, i po prostu odczuwaj cae ciao jako oddech. Zwr szczegln uwag na obszary, z ktrymi masz jakie kopoty, i sprbuj pozwoli, by oddech przywrci im
poczucie jednoci z reszt ciaa. Pamitaj o swoim ciele emocjonalnym. Szanuj uczucia pynce z
bebechw".

Po si na pododze przynajmniej raz dziennie


Leenie na pododze rodzi szczeglne uczucie zatrzymania czasu, niezalenie od tego, czy chcesz praktykowa medytacj, tak jak badanie ciaa, czy w agodny lecz zdecydowany sposb systematycznie rozwija ciao
ku granicom jego moliwoci, najpierw w jednym kierunku, potem w drugim, jak w uwanej hatha jodze. Samo
leenie oczyszcza umys. Wynika to by moe z tego, e leenie na pododze jest dla nas czym tak niecodziennym, i przeamuje nasze nawykowe neurologiczne uwarunkowanie i otwierajc nagle co, co moglibymy nazwa drzwiami ciaa, zaprasza nas do wejcia w obecn chwil.
W praktyce hatha jogi chodzi o to, by by cakowicie w swoim ciele, kierujc wiadomo ku rnym doznaniom, mylom i uczuciom powstajcym, kiedy poruszasz si, napinasz minie, oddychasz, utrzymujesz postaw, sigasz albo podnosisz rk, nog lub tuw. Podobno istnieje ponad 80 000 podstawowych postaw jogi. A
wic nieprdko zabraknie nam nowych wyzwa dla ciaa; sam stwierdziem jednak, e wci powracam do okoo dwunastu postaw, dziki ktrym z latami wchodz coraz gbiej w swoje ciao i w bezruch.
W jodze ruch splata si z bezruchem. To cudownie oywcza praktyka. Tak jak w innych formach praktyki
uwanoci, nie prbujesz nigdzie dotrze, lecz wiadomie dysz do granic moliwoci twojego ciaa w obecnej
chwili. Badasz obszar, w ktrym na skutek napinania, podnoszenia lub utrzymywania rwnowagi w osobliwej
konfiguracji rk, ng, gowy i tuowia mog pojawi si do intensywne doznania. Trwasz w ten sposb zwykle
duej, ni chciaaby tego jaka cz twojego umysu, jedynie oddychajc, jedynie czujc swoje ciao. Nie starasz si do niczego przebi. Z nikim nie rywalizujesz, ani nawet nie prbujesz polepszy stanu wasnego ciaa.

strona 39 z 69

Nie osdzasz go. Po prostu spoczywasz w bezruchu, w peni otwarty na wszystkie doznania, cznie z pewn doz niewygody (ktra jednak powinna by niewielka, jeli nie zmusie si do przekroczenia wasnych moliwoci), rozkoszujc si rozkwitaniem obecnej chwili w swoim ciele.
Jeli zagbie si w t praktyk, bez trudu zauwaysz, e ciao pragnie sporej dawki tych dozna i samo dokonuje zmian. W tej praktyce czsto pojawia si nastawienie typu w drodze do", a jednoczenie, kiedy ciao coraz gbiej zatapia si w napicie lub rozlunienie, lec na pododze pomidzy dwoma postawami wymagajcymi wikszego wysiku rodzi si uczucie wanie tak, jak jest teraz". Nie wymuszajc niczego, robimy, co
moemy, by zharmonizowa si z osnow i wtkiem ciaa i umysu, podogi i wiata, pozostajc w kontakcie.
SPRBUJ:
Raz dziennie po si na pododze, choby tylko na trzy lub cztery minuty, i uwanie rozprostuj ciao,
pozostajc w kontakcie z oddechem i z tym, co twoje ciao mwi. Przypomnij sobie, e to jest twoje
ciao wanie w tej chwili. Upewnij si, czy jeste z nim w kontakcie.

Nie praktykowanie jest praktyk


Czasami lubi podkrela, e niewykonywanie jogi jest tym samym, co wykonywanie jogi, aczkolwiek mam
nadziej, i ludzie nie zrozumiej mnie le i nie zaczn myle, e to wszystko jedno, czy praktykujesz, czy nie.
Chodzi mi po prostu o to, e za kadym razem, gdy wracasz do praktyki jogi, widzisz skutki niewykonywania jej
przez jaki czas. A wic w pewnym sensie wracajc do niej uczysz si wicej, ni gdyby trzyma si jej nieustannie.
Oczywicie jest to prawd tylko wwczas, gdy zauwaasz, jak martwe czuje si twoje ciao, jak trudno jest
utrzyma postaw, jak niecierpliwy jest umys, jak opiera si przed spoczywaniem na oddechu. Trudno tego nie
zauway, gdy siedzisz na pododze i obejmujc kolana przycigasz do nich gow. O wiele trudniej jest to zauway, gdy mwimy o yciu, a nie o hatha jodze. Ale w obydwu przypadkach obowizuje ta sama zasada. Joga
i ycie to dwa sposoby wyraania tego samego. Zapomnienie o uwanoci moe nauczy nas o wiele wicej ni
utrzymywanie jej przez cay czas. Na szczcie wikszo z nas nie musi si o to martwi, poniewa mamy siln
skonno do rozpraszania si. Widzie zaczynamy w chwili, gdy powracamy do uwanoci.
SPRBUJ:
Zwr uwag, jak si czujesz i jak radzisz sobie ze stresem w okresach, kiedy codziennie medytujesz
i wiczysz jog, a jak wwczas, kiedy nie praktykujesz. Zobacz, czy potrafisz dostrzec konsekwencje
bardziej nieuwanych i mechanicznych zachowa, szczeglnie gdy wynikaj one z wymaga pracy
lub ycia rodzinnego. Jaka jest postawa twojego ciaa w okresach, kiedy praktykujesz, a jaka, kiedy
nie praktykujesz? Czy pamitasz o niedziaaniu, jak to sobie obiecywae? Jak brak regularnej praktyki
wpywa na niepokj zwizany z upywem czasu i osiganiem wyznaczonych celw? Jak to wpywa na
twoje zwizki? Skd bior si wzorce twoich najbardziej bezmylnych zachowa? Co je uruchamia?
Czy jeste gotw nie odwraca od nich oczu, gdy ciskaj ci za gardo, niezalenie od tego, czy formalna praktyka jest w tym tygodniu mocna, czy nie? Czy widzisz, e niepraktykowanie jest cik
praktyk?

Medytacja miujcej dobroci


Nikt nie jest samotn wysp;
Kady czowiek to uamek kontynentu, cz ldu;
Jeli morze zmyje choby grudk ziemi,
Europa bdzie umniejszona, jakby zgin cay przyldek,
Wasno twoich przyjaci albo twoja wasna;
mier kadego czowieka umniejsza mnie, gdy jestem
zespolony z ludzkoci; Przeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon; Bije on tobie.
JOHN DONN: Meditation XVII
Poniewa jestemy wzajemnie powizani, kady z nas rezonuje smutkami innych. Bdc caoci i jednoczenie czci wikszej caoci, moemy zmieni wiat, zmieniajc siebie. Jeli w tej chwili staj si orodkiem
mioci i dobroci, to na wiecie pojawia si, by moe may, lecz jednak nie cakiem pozbawiony znaczenia atom
mioci i dobroci, ktrego chwil wczeniej nie byo. Jest to dobrodziejstwem dla mnie i dla innych.
Moesz zauway, e nie zawsze jeste orodkiem mioci i dobroci, nawet dla siebie samego. W naszym spoeczestwie mona rzeczywicie mwi o niskim poczuciu wasnej godnoci. Kiedy podczas spotkania z Dalajlam w Dharamsali w 1990 r. pewien zachodni psycholog mwi o niskim poczuciu wasnej wartoci, Dalajlam

strona 40 z 69

nie mg poapa si w sytuacji. Ten fragment trzeba byo mu kilka razy tumaczy na tybetaski, chocia zupenie dobrze mwi po angielsku. Nie mg po prostu zrozumie pojcia niskiego poczucia wasnej wartoci. Gdy
w kocu poj, o co chodzi, wyranie zasmuci si syszc, e tak wielu ludzi w Ameryce yje z gbok niechci do siebie samych i w poczuciu, e nie nadaj si do niczego.
Najwyraniej Tybetaczycy nie znaj takich uczu. Chocia stykaj si z wszystkimi cikimi problemami,
jakie niesie ycie uchodcy w Trzecim wiecie, mimo to nie cierpi na brak poczucia wasnej wartoci. Ale kto
wie, co si stanie z przyszymi pokoleniami, gdy zetkn si z tym, co my ironicznie zwiemy spoeczestwem
wysoko rozwinitym". By moe jestemy nadmiernie rozwinici zewntrznie i niedorozwinici wewntrznie.
Moe to my, mimo caego naszego bogactwa, yjemy w ubstwie.
Medytacja miujcej dobroci moe przygotowa ci do wyjcia z tego ubstwa. Jak zwykle, zacz trzeba od
siebie. Czy moesz zaprosi do swego serca uczucia dobroci, akceptacji i troski? Bdziesz musia powtarza to
raz za razem, tak samo jak siedzc w medytacji cigle sprowadzasz swj umys z powrotem do oddechu. Umys
nie podda si temu atwo, poniewa nasze rany s gbokie. Ale choby dla samego eksperymentu moesz sprbowa w trakcie praktyki przez jaki czas utrzymywa w sobie wiadomo i akceptacj, niczym matka przytulajca zranione lub przestraszone dziecko i oddajca mu ca sw bezwarunkow mio. Czy potrafisz wybacza,
jeli nie innym, to chocia sobie? Czy moesz skoni siebie do odczuwania w tej chwili szczcia? Czy dobrze
si czujesz, czujc si dobrze? Czy w tej chwili jeste w ogle wiadomy podstawy swego szczcia?
Medytacj miujcej dobroci wykonuje si w opisany niej sposb, ale prosz, nie pomyl sw z praktyk.
Sowa, jak zwykle, s tylko drogowskazami.
Rozpocznij od skupienia si na swojej postawie i oddechu. Nastpnie wydobywaj z serca lub brzucha uczucia
lub wyobraenia dobroci i mioci; niech promieniuj, a wypeni ca tw istot. Pozwl, by twoja wasna
wiadomo koysaa ci niczym dziecko w koysce, ktre, jak kade dziecko, zasuguje na miujc dobro.
Niech twoja wiadomo ucielenia zarwno dobroczynn energi matki, jak i dobroczynn energi ojca, umoliwiajc ci w tej chwili rozpoznanie i uszanowanie swojej wasnej istoty oraz dobroci, ktrej by moe w dziecistwie nie otrzymae wystarczajco wiele. Pozwl sobie rozkoszowa si t energi miujcej dobroci, wdychajc j i wydychajc, jakby bya arteri przez dugi czas zablokowan, ale teraz nareszcie dostarczajc pokarmu, ktrego tak akne.
Zapro do siebie uczucia spokoju i akceptacji. Niekiedy pomocne jest powtarzanie od czasu do czasu ycze
w rodzaju: Obym by wolny od niewiedzy. Obym by wolny od chciwoci i nienawici. Obym nie cierpia.
Obym by szczliwy". Ale te sowa maj jedynie budzi uczucia miujcej dobroci. Dobrze sobie yczysz
wiadomie budujesz intencj, aby przynajmniej w tej chwili by wolnym od problemw, ktre tak czsto sami
tworzymy, albo z lku lub braku uwanoci znacznie wyolbrzymiamy.
Gdy stae si orodkiem mioci i dobroci promieniujcych przez ca twoj istot, co oznacza, e poddae
si bez reszty miujcej dobroci i akceptacji, moesz trwa w tym bez koca, pijc z tego rda, kpic si w
nim, odnawiajc si, wzmacniajc i oywiajc. Ta praktyka moe gboko uzdrowi ciao i dusz.
Moesz praktyk poprowadzi jeszcze dalej. Gdy utrwalisz w sobie promieniujce centrum, moesz pozwoli
miujcej dobroci promieniowa na zewntrz i kierowa j tam, gdzie chcesz. Najpierw moesz skierowa j ku
czonkom swojej najbliszej rodziny. Jeli masz dzieci, skup na nich uwag, wyobraajc sobie ich podstawow
natur, yczc im dobrze, aby nie cierpiay niepotrzebnie, aby odnalazy swoj prawdziw drog w wiecie, aby
w swoim yciu dowiadczyy mioci i akceptacji. A potem, posuwajc si dalej, obejmij wiadomoci swego
partnera, maonka, rodzestwo, rodzicw...
Moesz kierowa miujc dobro ku swoim rodzicom, niezalenie od tego, czy yj, czy nie. yczc im z
szacunkiem, aby nie czuli si samotni i nie dowiadczali blu. Jeli czujesz si na siach i uwaasz, e to jest dla
ciebie zdrowe i uwalniajce, znajd miejsce w swoim sercu, by wybaczy im ich ograniczenia, ich lki i cae zo
i cierpienie, jakie mogli spowodowa. Przypomnij sobie strofk z Yeatsa: C moga uczyni, bdc tym, czym
jest?"
Nie musisz na tym poprzestawa. Moesz skierowa miujc dobro ku kademu, ku tym, ktrych znasz, i
tym, ktrych nie znasz. Moe to im pomc, za z pewnoci pomoe tobie, oczyszczajc i poszerzajc twoje
emocje. Ten proces dojrzewa, kiedy wiadomie kierujesz miujc dobro ku ludziom, z ktrymi miae przykre
dowiadczenia, ku tym, ktrych nie lubisz lub do ktrych czujesz odraz, ku tym, ktrzy ci zagraali lub ci zranili. Moesz rwnie kierowa miujc dobro ku caym grupom ludzi ku wszystkim ciemionym lub cierpicym albo ku tym, ktrych ycie wpltane zostao w wojn, przemoc lub nienawi, rozumiejc, e oni nie s
inni ni ty e oni rwnie kogo kochaj, maj swoje nadzieje i aspiracje, potrzebuj dachu nad gow, jedzenia i spokoju. Moesz miujc dobro skierowa ku caej planecie, jej piknu i cichemu cierpieniu, ku jej przyrodzie, strumieniom i rzekom, ku powietrzu, oceanom, lasom, rolinom i zwierztom.

strona 41 z 69

Ani w medytacji, ani w yciu nie ma w istocie adnej naturalnej granicy dla praktyki miujcej dobroci. Jest
ona nieustann, wci poszerzajc si wiadomoci wzajemnego powizania. Jest rwnie jej realizacj. Jeli
potrafisz kocha jedno drzewo lub jeden kwiat, jednego psa lub jedno miejsce, jedn osob albo samego siebie
choby przez jedn chwil, to moesz w tej chwili odnale wszystkich ludzi, wszystkie miejsca, cae cierpienie,
ca harmoni. Taka praktyka nie jest prb zmienienia czegokolwiek ani osignicia jakiego celu, cho z pozoru moe tak si wydawa. W rzeczywistoci polega na odkrywaniu tego, co jest zawsze obecne. Mio i dobro
s przez cay czas tutaj, tam, naprawd wszdzie. Zwykle nasza gotowo dotknicia ich i poddania si im ley
pogrzebana pod naszymi lkami i ranami, pod nasz chciwoci i nienawici, pod rozpaczliwym lgniciem do
zudzenia izolacji i samotnoci.
Budzc w trakcie praktyki takie uczucia, przekraczamy granice wasnej ignorancji, tak samo jak w czasie jogi
przekraczamy opr mini, wizade i cigien, i jak w czasie tej i kadej innej medytacji przekraczamy ograniczenia i ignorancj wasnych umysw i serc. Dziki temu, cho bywa to bolesne, rozwijamy si, roniemy,
zmieniamy siebie, zmieniamy wiat.
Moj religi jest dobro.
DALAJLAMA
SPRBUJ:
W jakim punkcie praktyki medytacji dotknij podstawy swego istnienia uczuciami miujcej dobroci.
Sprawd, czy potrafisz przeama wszelkie opory, jakie moesz ywi wobec tej praktyki, lub odrzuci
powody, dla ktrych jeste oschy albo przykry. Zobacz, e to wszystko s jedynie myli. Prbuj kpa
si w cieple i akceptacji miujcej dobroci, jakby by maym dzieckiem w kochajcych ramionach matki lub ojca. Potem baw si kierowaniem jej do innych i do caego wiata. Ta praktyka nie ma adnych
granic, ale jak kada inna praktyka pogbia si i rozwija dziki cigej pielgnacji, niczym roliny w
troskliwie uprawianym ogrodzie. Upewnij si, e nie prbujesz pomc innym istotom ani caej planecie.
Zamiast tego z dobroci, wspczuciem i akceptacj po prostu bd ich wiadomy, miej dla nich szacunek i ycz im dobrze. Jeli w trakcie tego procesu stwierdzisz, e praktyka da od ciebie innego
dziaania w wiecie, wwczas pozwl, by twoje postpki rwnie ucieleniay miujc dobro i uwano.

Cz trzecia - W duchu uwanoci


Wszyscy terminujemy u tego samego nauczyciela, z ktrym pierwotnie pracoway religijne instytucje: u
rzeczywistoci. Wgld w rzeczywisto mwi... opanuj dwadziecia cztery godziny. Zrb to dobrze, bez
rozczulania si nad sob. Tak samo trudno jest zebra dzieci do samochodu i zawie je do autobusu
szkolnego, jak zimnym rankiem piewa sutry w sali Buddy. Jedno nie jest lepsze od drugiego, jedno i
drugie moe by strasznie nudne, a zalet obydwu jest powtarzalno. Powtarzanie, rytua, i ich dobre rezultaty przyjmuj wiele form. Zmienianie filtra, wycieranie nosw, chodzenie na przyjcia, zbieranie
mieci wok domu, zmywanie naczy, sprawdzanie poziomu oleju nie dopuszczaj myli, e to odciga
ci od powaniejszych zada. Codzienny tok zaj nie jest mas kopotw przeszkadzajcych w wykonaniu praktyki", ktra wprowadzi nas na ciek" to jest nasza cieka.
GARY SNYDER: The Practice ofthe Wild

Siedzc przy ogniu


W dawnych czasach, po zachodzie soca jedynym rdem wiata poza ksiycem i gwiazdami na firmamencie by ogie. My, ludzie, przez miliony lat siedzielimy wok ognisk, wpatrujc si w pomienie i ar, a za
naszymi plecami panoway zimno i mrok. By moe tutaj sigaj korzenie formalnej medytacji.
Ogie by dobrodziejstwem, rdem ciepa, wiata i bezpieczestwa. Stanowi rwnie zagroenie, ale przy
zachowaniu ostronoci mona go byo kontrolowa Siedzenie przy ognisku byo wytchnieniem pod koniec
dnia. W jego ciepym, migoczcym wietle moglimy snu opowieci i wspomina przeszo albo siedzie w
milczeniu, dostrzegajc w nieustannie zmieniajcych si pomieniach odbicie naszych umysw i jarzce si pejzae magicznego wiata. Ogie umoliwia wytrwanie w ciemnoci i zapewnia poczucie bezpieczestwa. Dawa
spokj, pewno, przywraca siy, skania do medytacji. Bez niego nie mona by byo w aden sposb przey.
By koniecznoci codziennego ycia i niemal jedyn okazj, by si zatrzyma. W dzisiejszym rozpdzonym
wiecie ognisko nie ma adnego praktycznego zastosowania, jest jedynie okazyjn rozrywk, suc stworzeniu
okrelonego nastroju. Kiedy wiato na zewntrz zaczyna gasn, musimy jedynie nacisn kontakt. Moemy
mie tyle wiata, ile chcemy, i kontynuowa swoj aktywno, wypeniajc cay czas rnymi zajciami, dziaaniem. Obecnie ycie daje nam niewiele czasu na to, by po prostu by, chyba e celowo go sobie wydzielimy.

strona 42 z 69

Nie ma ju okrelonej pory, kiedy z braku wiata musielibymy przerwa swoje zajcia. Brakuje nam zmroku,
ktry dawniej kadego wieczoru nakazywa zwolni tempo, odoy dzienn aktywno. Niewiele dzisiaj mamy
cennych okazji do uciszenia umysu przy ogniu.
Zamiast tego u koca dnia ogldamy telewizj, mde elektryczne ognisko, blade w porwnaniu z prawdziwym
ogniem. Pozwalamy si nieustannie bombardowa dwikami i obrazami pochodzcymi z cudzych umysw i
wypeniajcymi nas informacj i banaem, przygodami, podnietami i pragnieniami innych ludzi. Telewizja pozostawia nam w cigu dnia jeszcze mniej miejsca na dowiadczenie spokoju. Pochania czas, przestrze i niweczy
cisz. Jest rodkiem nasennym, wprawiajcym nas w bezmyln bierno. Jest, jak j okreli Steve Allen, gum do ucia dla oczu". Gazety dziaaj bardzo podobnie. Same w sobie nie s ze, ale czsto pozwalamy im
okrada si z wielu cennych chwil, w ktrych moglibymy y peniej.
Ale przecie nie musimy ulega nawykowi oddawania si pasjonujcym rozrywkom. Moemy rozwin inne
nawyki, ktre przywrc nas z powrotem do naszej podstawowej wewntrznej tsknoty za ciepem, bezruchem i
gbokim spokojem. Kiedy siedzimy, skupiajc si, na przykad, na oddechu, bardzo przypomina to siedzenie
przy ognisku. Gboko zatapiajc si w obserwacj oddechu, moemy zobaczy co najmniej tyle samo, ile w jarzcych si wglach, w arze i w pomieniach odbicie naszego wasnego, taczcego umysu. Budzi si rwnie swoiste ciepo, l jeli naprawd nie prbujemy nigdzie dotrze, ale po prostu pozwalamy sobie by tutaj, w
tej chwili, takiej, jaka jest, moemy bez trudu odnale w grze naszych myli i uczu oraz poza ni ten
przedwieczny bezruch, ktry w prostszych czasach ludzie odkrywali siedzc przy ogniu.

Harmonia
Kiedy wjedam na parking szpitala, przelatuje nade mn stado kilkuset gsi. Lec wysoko, wic nie sysz
ich krzyku. Od razu uderza mnie to, e dokadnie wiedz, dokd zmierzaj. Lec na pnocny zachd. Ogromne
stado cignie si daleko na wschd, gdzie poranne listopadowe soce wisi tu nad horyzontem. Gdy pierwsze z
nich przelatuj nade mn, szlachetno i pikno tej grupy skania mnie, by od razu w samochodzie chwyci za
papier i piro i utrwali jej ksztat najlepiej, jak moja niewprawna rka i oko potrafi. Szybkie pocignicia wystarcz... Ju za chwil znikn z oczu.
Setki ich lec uoone w liter V, ale wiele tworzy bardziej skomplikowane ukady. Wszystko jest w ruchu.
Ich linia opada i wznosi si z wdzikiem i harmoni, jak materia falujcy na wietrze. Jasne jest, e si porozumiewaj. Kada jako wie, gdzie si znajduje, ma swoje miejsce w tym zoonym i stale zmieniajcym si wzorze, przynaley.
Czuj si dziwnie uszczliwiony ich przelotem. Ta chwila jest darem. Dane mi byo co zobaczy i uczestniczy w czym wanym, czym nie jestem zaszczycany zbyt czsto. Tym czym jest po czci ich dziko, po czci harmonia, porzdek i pikno, ktre ucieleniaj.
Kiedy obserwuj ich przelot, znika moje zwyke poczucie upywu czasu. Ich ukad jest, jak by to okrelili naukowcy,chaotyczny", jak formacje chmur lub ksztaty drzew. Istnieje w nim porzdek, a wewntrz niego zawarty jest nieporzdek, ktry rwnie jest uporzdkowany. Dla mnie jest to cudowny i zdumiewajcy dar. W
drodze do pracy natura pokazuje mi prawdziwy obraz rzeczy w jednej maej sferze, przypominajc mi, jak mao
wiemy i jak mao cenimy harmoni, jak rzadko j dostrzegamy.
Czytajc tego wieczoru gazet dowiaduj si, e pene konsekwencje wyrbu dungli pokrywajcych wyyny
poudniowych Filipin objawiy si dopiero wwczas, gdy z kocem 1991 roku uderzy tajfun. Ogoocona ziemia
nie bya ju zdolna do zatrzymania wody, ktrej czterokrotnie wiksza ni zwykle masa spyna z nieposkromion si na niziny, topic tysice ubogich mieszkacw tego rejonu. Jak mwi popularna nalepka na zderzak,
kademu zdarza si wdepn w gwno". Problem w tym, e zbyt czsto nie chcemy dostrzec, jak my w tym
odgrywamy rol. Lekcewaenie harmonii stanowczo stwarza zagroenie.
Harmonia natury nieustannie obecna jest wok nas i w nas. Obserwowanie jej moe przynie uczucie wielkiego szczcia; ale czsto doceniamy j dopiero we wspomnieniach lub gdy jej nie widzimy. Kiedy ciao funkcjonuje dobrze, z atwoci zapominamy o nim. Brak blu gowy nie jest dla twojej kory mzgowej wiadomoci z pierwszej strony gazet. Takie zdolnoci jak chodzenie, widzenie czy mylenie dziej si same" i z tego
wzgldu wtapiaj si w pejza automatycznoci i niewiadomoci. Jedynie bl, lk albo strata budz nas i przycigaj nasz uwag. Ale w nich jeszcze trudniej jest dostrzec harmoni i dajemy si porwa zamtowi, ktry
sam w sobie, jak bystrzyny i wodospady na rzece ycia, zawiera porzdek trudniejszego i subtelniejszego poziomu. Jak piewa Joni Mitchell, nie wiesz, co miae, pki tego nie stracie..."
Gdy wysiadem z samochodu, wewntrznie skoniem si przed tymi podrnikami, w podzice za namaszczenie przestrzeni tego z koniecznoci cywilizowanego parkingu odwieajc dawk naturalnej dzikoci.

strona 43 z 69

SPRBUJ:
Odsu zason niewiadomoci, by dostrzec harmoni w obecnej chwili. Czy potrafisz dostrzec j w
chmurach, w niebie, w ludziach, w pogodzie, w jedzeniu, w swoim ciele, w kadym oddechu? Spjrz,
spjrz jeszcze raz, wanie tu, wanie teraz!

Wczenie rano
Chocia Thoreau podczas swojego pobytu w Walden nie musia chodzi do adnej pracy, nie musia karmi
dzieci i odprowadza ich do szkoy, nie mia adnych zewntrznych powodw, by zrywa si o wicie, mimo to
zwyk wstawa wczenie rano i o wschodzie soca kpa si w stawie. Czyni to z wewntrznych pobudek, dla
utrzymania duchowej dyscypliny: Byo to wiczenie religijne i jedna z najlepszych rzeczy, jakie robiem".
Benjamin Franklin w swej sawnej sentencji take wychwala zalety zdrowia, bogactwa i mdroci osiganych
dziki wczesnemu wstawaniu. On take nie poprzestawa na sowach; naprawd tak postpowa.
Nie po to wstaje si wczenie rano, by mie w cigu dnia wicej godzin na krztanie si i prac. Wprost przeciwnie. Zalety tej pory to cisza i samotno, ktre pozwalaj wykorzysta czas na poszerzenie wiadomoci,
kontemplacj, bycie, na celowe nierobie-nie niczego. Cisza, mrok, wit, spokj wszystko to czyni z wczesnego ranka por szczeglnie sprzyjajc praktyce uwanoci.
Warto wczesnego wstawania ley rwnie w tym, e jest to naprawd dobry pocztek dnia. Jeli moesz
rozpocz dzie od stworzenia solidnej podstawy uwanoci i wewntrznego spokoju, wwczas jest o wiele bardziej prawdopodobne, e kiedy pniej zaczniesz co robi, dziaania wypyn z samej twojej istoty. atwiej ci
bdzie przez cay dzie utrzyma niezachwian uwano, wewntrzny spokj i rwnowag umysu, ni gdyby
po prostu wyskoczy z ka i zaj si od razu wypenianiem codziennych obowizkw, niezalenie od tego jak
naglcych i istotnych.
Wczesne wstawanie ma tak wielk si, e moe gboko wpyn na twoje ycie, nawet jeli nie wykonujesz
formalnej praktyki uwanoci. Codzienne obserwowanie wschodu soca jest samo w sobie wezwaniem do obudzenia si.
Dla mnie wczesny ranek jest wspania por formalnej praktyki. Wszyscy pi. Jeszcze nie sycha zgieku
wiata. Wstaj z ka i zwykle powicam okoo godziny na bycie, bez jakiejkolwiek aktywnoci. Po dwudziestu omiu latach nie stracio to swego powabu. Czasami trudno jest mi wsta i umys albo ciao stawiaj opr.
Ale na tym midzy innymi to polega, eby wsta, nawet jeli nie mam ochoty.
Przestrzeganie codziennej dyscypliny ma t podstawow zalet, e wytwarza dystans wobec siy chwilowych
nastrojw. Zobowizanie do wczesnego wstawania staje si niezalene od tego, czy si ma danego ranka na to
ochot, czy nie. Praktyka medytacji wzywa nas do stawienia czoa wyszym wymaganiom do pamitania o
znaczeniu uwanoci i niebezpieczestwie zelizgnicia si w schemat automatycznego ycia, pozbawionego
wiadomoci i wraliwoci. Ju samo wczesne budzenie si dla praktykowania niedziaania uczy opanowania.
Stwarza ciepo wystarczajce do odnowienia naszych atomw, daje nam now i silniejsz krystaliczn struktur
umysu i ciaa, struktur, ktra podtrzymuje nasz prawo i przypomina, e w yciu chodzi o co znacznie
wikszego ni tylko zaatwienie tej czy innej sprawy.
Dyscyplina daje stao, ktra nie zaley od tego, jaki miae wczoraj dzie i czego spodziewasz si dzisiaj.
Szczeglnie mocno staram si znale czas na formaln praktyk, choby tylko kilka minut, w dni, kiedy dzieje
si co istotnego, radosnego lub przygnbiajcego, kiedy w moim umyle i wok mnie panuje zamt, kiedy wiele rzeczy trzeba zrobi i budz si silne emocje. Dziki praktyce jest mniej prawdopodobne, e zapomn o wewntrznym znaczeniu takich chwil i mog nawet nieco lepiej sobie z nimi radzi.
Ugruntowujc si z samego rana w uwanoci, przypominasz sobie, e wszystko zawsze si zmienia, e dobre
i ze rzeczy przychodz i odchodz, i e w kadych okolicznociach moliwe jest utrzymywanie w sobie postawy
staoci, mdroci i wewntrznego spokoju. Codzienna decyzja, by wsta i praktykowa, jest realizacj tej postawy. Czasami nazywam to rutyn", ale jest to co bardzo odmiennego od rutyny. Uwano jest dokadnym
przeciwiestwem rutyny.
Jeli nie masz ochoty wsta godzin wczeniej ni zwykle, zawsze moesz sprbowa wsta p godziny albo
pitnacie minut czy choby pi minut wczeniej. Liczy si duch. Nawet pi minut porannej praktyki uwanoci moe mie warto. Powicenie choby piciu minut snu moe uwiadomi ci, jak bardzo jestemy przywizani do spania i jak wiele dyscypliny i stanowczoci trzeba, by wykroi choby t drobin czasu dla siebie na
przytomno i niedziaanie. W kocu, mylcy umys ma zawsze t przekonywajc wymwk, e skoro niczego konkretnego nie dokonasz i nie ma adnej prawdziwej koniecznoci zrobienia tego akurat dzi rano, i pewnie
nie ma ku temu adnych istotnych powodw, dlaczego wic nie pospa jeszcze troch, skoro masz ochot, dlaczego nie zacz jutro?

strona 44 z 69

eby pokona ten atwy do przewidzenia opr drugiej strony twojego umysu, musisz poprzedniego wieczoru
postanowi, e wstaniesz, niezalenie od tego, jakie pojawi si myli. To jest smak prawdziwego zdecydowania
i wewntrznej dyscypliny. Robisz to tylko dlatego, e postanowie to robi, i robisz to w wyznaczonym czasie,
czy jakiej czci twojego umysu to si podoba, czy nie. Wkrtce dyscyplina wejdzie ci w krew. Po prostu wybrae sobie nowy sposb ycia. Nie mwisz: powinienem" nie chodzi o zmuszanie si do czego. Twoja hierarchia wartoci i styl dziaania po prostu si zmieniy.
Jeli nie jeste do tego jeszcze gotowy (lub jeli nawet jeste), zawsze moesz wykorzysta dla uwanoci sam chwil przebudzenia, niezalenie od tego, o ktrej ona wypadnie, pierwsz chwil nowego dnia. Nim si poruszysz, sprbuj uwiadomi sobie fakt, e twj oddech si porusza. Poczuj swoje ciao lece w ku. Wyprostuj je. Zapytaj siebie: Czy teraz jestem obudzony? Czy wiem, e otrzymaem dar nowego dnia? Czy obudz si
do niego? Co dzi si zdarzy? Teraz tego nie wiem. Czy mylc o tym, co mam do zrobienia, potrafi pozosta
otwarty wobec niewiedzy? Czy widz dzie dzisiejszy jako przygod? Czy potrafi dostrzec peni moliwoci
wanie tej chwili?"
Ranek jest wtedy, gdy jestem obudzony i jest we mnie wit... Musimy odkry, jak si przebudzi na nowo i
pozosta przebudzonym, nie z mechaniczn pomoc, lecz przez nieskoczone oczekiwanie witu, ktre nie
opuszcza nas w najgbszym nie. Nie znam niczego bardziej zachcajcego ni niekwestionowana zdolno czowieka do dwigania swojego ycia w gr poprzez wiadomy wysiek. Mc namalowa obraz, albo wyrzebi posg, stworzy kilka piknych obiektw to jest co; ale o wiele wspanialej jest rzebi i
malowa atmosfer i orodek, przez ktry patrzymy... Tworzy jako dnia, oto najwysza ze sztuk.
THOREAU: Walden
SPRBUJ:
Postanw wstawa wczeniej ni zwykle. Ju tylko to zmieni twoje ycie. Niech ten czas, obojtnie jak
dugi, bdzie czasem bycia, czasem wiadomej przytomnoci. Nie musisz wypenia go niczym poza
wiadomoci. Nie ma potrzeby przechodzi w mylach tego, co masz dzisiaj zrobi i y przed" sob. To jest czas poza czasem, czas bezruchu, obecnoci, bycia ze sob.
W chwili obudzenia, nim wstaniesz z ka, uwiadom sobie swj oddech, odczuj rne doznania w
ciele, zauwa wszelkie myli i uczucia, jakie mog si pojawi, pozwl uwanoci obj t chwil. Czy
czujesz swj oddech? Czy potrafisz w kadym oddechu dostrzec wit? Czy potrafisz cieszy si odczuciem oddechu swobodnie wchodzcego w tej chwili w twoje ciao? Zapytaj siebie: Czy jestem teraz obudzony?"

Bezporedni kontakt
Wszyscy ywimy jakie pogldy lub wyobraenia o rzeczywistoci. Wikszo i nich przejlimy od innych
ludzi, z wykadw, przeczytanych ksiek, telewizji, radia, gazet, z szeroko pojtej kultury, ktra jest rdem
naszej wiedzy o wiecie i o tym, co si dzieje wok nas. W rezultacie czsto nie widzimy tego, co jest wprost
przed nami lub wewntrz nas, a jedynie wasne lub cudze myli. Na og nie zastanawiamy si nawet nad swoimi odczuciami, poniewa wydaj si nam oczywiste i zrozumiae. W ten sposb moemy zamyka si na cud i
ywo wieych dozna. Jeli nie jestemy uwani, moemy wrcz zapomnie, e moliwy jest bezporedni
kontakt. Moemy oderwa si od tego, co podstawowe, i nawet tego nie dostrzega. Moemy y w wyimaginowanej rzeczywistoci, ktr sami stworzylimy, nawet nie przeczuwajc niepotrzebnego dystansu, przepaci,
jak stwarzamy midzy sob i dowiadczeniem. Nie wiedzc o tym, moemy coraz bardziej wyjaawia si duchowo i emocjonalnie. Ale kiedy nawizujemy bezporedni kontakt ze wiatem, moe zdarzy si co cudownego i wyjtkowego.
Viki Weisskopf, mj mentor i przyjaciel, a zarazem sawny fizyk, opowiada przejmujc histori o bezporednim kontakcie.
Kilka lat temu poproszono mnie o seri wykadw na Uniwersytecie Arizony w Tucson. Byem zachwycony, poniewa dawao mi to okazj odwiedzenia obserwatorium astronomicznego w Kitts Peak, posiadajcego bardzo potny teleskop, przez ktry zawsze pragnem popatrze. Poprosiem moich gospodarzy,
eby zorganizowali wieczorn wycieczk do obserwatorium, abym mg przyjrze si przez teleskop pewnym interesujcym mnie obiektom. Oznajmiono mi jednak, e nie jest to moliwe, poniewa teleskop jest
bez przerwy uywany do zdj i innych prac badawczych. Nie ma czasu na to, eby sobie po prostu popatrze. Odpowiedziaem, e w takim razie nie bd mg przyjecha z wykadami. W cigu kilku dni
otrzymaem wiadomo, e wszystko zorganizowano zgodnie z moim yczeniem. Wjechalimy na gr w
cudownie jasn noc. Gwiazdy i Droga Mleczna wieciy mocno i wydaway si niemal w zasigu rki.
Wszedem do kopuy i powiedziaem technikom obsugujcym komputer sterujcy teleskopem, e chc
zobaczy Saturna i niektre galaktyki. Bardzo przyjemnie byo obserwowa wasnymi oczami zupenie

strona 45 z 69

wyranie widoczne detale, ktre wczeniej widziaem jedynie na fotografiach. Gdy skoczyem obserwacj, okazao si, e pomieszczenie powoli wypenia si ludmi, ktrzy kolejno rwnie spogldali w teleskop. Powiedziano mi, e s to wszystko astronomowie zatrudnieni w obserwatorium, e nigdy wczeniej
nie mieli okazji spojrze bezporednio na obiekty swoich bada. Mam jedynie nadziej, e to spotkanie
uwiadomio im znaczenie takich bezporednich kontaktw.
VICTOR WEISSKOPF: The Joy of lnsight
SPRBUJ:
Myl o tym, e twoje ycie jest przynajmniej tak interesujce i cudowne jak ksiyc i gwiazdy. Co
przeszkadza ci w bezporednim kontakcie z twoim yciem? Co moesz zrobi, eby to zmieni?

Czy chciaby mi jeszcze co powiedzie?


W relacjach midzy lekarzem i pacjentem bezporedni kontakt ma oczywicie wielkie znaczenie. Musimy
wszelkimi sposobami pomaga studentom medycyny zrozumie topologi tego pejzau, by nie uciekali od niego
w przeraeniu, poniewa wymaga on zaangaowania osobistych uczu i suchania z prawdziw empati, traktowania pacjentw jak ludzi, a nie jak chorobowe rebusy i okazj do wiczenia umiejtnoci wydawania opinii i
sprawowania kontroli. Tak wiele rzeczy moe przeszkodzi w nawizaniu bezporedniego kontaktu. Wielu lekarzom brakuje przeszkolenia w tej dziedzinie sztuki medycznej. Nie uwiadamiaj sobie, jak decydujc rol odgrywa porozumienie z pacjentem i okazywanie troski o jego zdrowie, ktra zbyt czsto polega jedynie na walce
z chorob. Jeli nie ma porozumienia, walka nie bdzie skuteczna.
Moja matka przesza operacj, podczas ktrej jej biodro zastpiono sztucznym. Mimo to wci miaa kopoty
z chodzeniem i odczuwaa silny bl. Nie moga jednak znale lekarza, ktry potraktowaby jej dolegliwoci
powanie. Opowiadaa mi z irytacj, jak podczas kolejnej wizyty, do ktrej doszo z jej inicjatywy, chirurgortopeda studiowa rentgenogram mwic, e wszystko jest w porzdku (uy sowa wietnie"), i nie prbowa
nawet obejrze jej biodra i nogi. Musiaa kilkakrotnie z naciskiem powtrzy swoje skargi, eby w ogle przyj
je do wiadomoci. Ale i wwczas nie przywizywa do jej sw wikszego znaczenia: skoro z rentgenogramu
wynika, e nie powinna czu adnego blu, to znaczy, e go nie czuje.
Lekarze mog niewiadomie ukrywa si przed pacjentem za swoimi zabiegami, instrumentami, badaniami i
specjalistycznym sownictwem. Mog nie chcie zbyt bliskiego kontaktu z ca osobowoci pacjenta, ktry ma
jedyne w swoim rodzaju myli i lki, wartoci, troski i pytania, wypowiedziane i niewypowiedziane. Czsto
wtpi w swoj zdolno do tego, poniewa jest to teren sabo zbadany i potencjalnie przeraajcy. Po czci
moe by tak, e nie przywykli do przygldania si wasnym mylom i lkom, wartociom, troskom i wtpliwociom, i dlatego cudze mog budzi silny przestrach. Moe czuj, e nie maj czasu, by otworzy si na potencjaln powd sw, albo wtpi, czy bd potrafili waciwie zareagowa. Ale pacjent najbardziej potrzebuje
tego, by go po prostu kto wysucha, by z nim, powanie potraktowa jego osob, a nie jedynie dolegliwo.
Naszych studentw medycyny uczynny midzy innymi, by pod koniec wizyty zadawali wprost pytanie: Czy
chciaby mi jeszcze co powiedzie?". Zachcamy ich, by w razie potrzeby robili dusz pauz, zostawiajc
pacjentowi wystarczajc psychiczn przestrze na rozwaenie swoich potrzeb i by moe prawdziwego powodu
wizyty u lekarza. W praktyce mwi si o tych sprawach dopiero w drugiej kolejnoci lub nawet wcale, jeli lekarz ma nieodpowiednie nastawienie lub si spieszy.
Pewnego dnia w ramach zaj doskonalcych specjalici z innej placwki prezentowali swj program treningu wizyty lekarskiej. Korzystali przy tym z kamery wideo, by od razu pokaza studentom ich styl przeprowadzania wywiadu z pacjentem. W pewnym momencie przedstawili seri bardzo krtkich scenek, ukazujcych
chwil, gdy kolejni studenci zadawali swoim pacjentom wanie to kocowe pytanie: Czy chciaby mi jeszcze
co powiedzie?". Przed pokazaniem tych scenek polecono nam wychwyci ich wspln cech.
Przy trzeciej scence z trudem powstrzymywaem si, by nie zacz tarza si po pododze ze miechu. Niektrzy chwytali szybko, ale ku memu zdziwieniu na sali byo bardzo wiele pustych twarzy. To samo powtarzao si
w kadym kolejnym ujciu, cho oczywicie trudno byo to dostrzec, jak wiele rzeczy, ktre mamy tu przed nosem.
W dosownie kadej scence, gdy student zadawa to wyuczone pytanie kocowe: Czy chciaby mi jeszcze
co powiedzie?", jednoczenie wyranie krci gow, sygnalizujc bez sw: Nie, prosz, nie mw nic wicej!"

strona 46 z 69

Twj wasny autorytet


Gdy zaczem pracowa w klinice, otrzymaem trzy dugie, biae fartuchy, ze starannie wyszytym na kieszonce napisem: Dr Kabat-Zinn/Wydzia Medyczny". Wisz ju pitnacie lat na moich drzwiach, nieuywane.
Te biae fartuchy symbolizuj dla mnie dokadnie to, czego nie potrzebuj w swojej pracy. Przypuszczam, e
dobrze su lekarzom, poniewa tworzc wok nich atmosfer autorytetu, wzmacniaj u ich pacjentw pozytywny efekt placebo. Ta atmosfera nasila si jeszcze bardziej, jeli stetoskop zwisa z kieszeni pod odpowiednim
ktem. Modzi lekarze w swoim entuzjazmie czasami prbuj posun si jeszcze dalej i nosz go z wystudiowan niedbaoci na szyi.
Ale w klinice agodzenia stresu biay fartuch byby jedynie przeszkod, l tak musz pracowa po godzinach,
by speni wszystkie oczekiwania ludzi, ktrzy widz we mnie Pana Relaksacj", Doktora Wie-co-robi" albo
Pana Wcielon Mdro i Wspczucie". Caa istota agodzenia stresu i tym samym wzmacniania najszerzej
rozumianego zdrowia za pomoc praktyki uwanoci polega na zachceniu i przekonaniu ludzi, by sami stali
si dla siebie autorytetami, by wzili wicej odpowiedzialnoci za wasne ycie, wasne ciao, wasne zdrowie.
Lubi podkrela, e kady jest dla siebie najwikszym na wiecie autorytetem lub przynajmniej moe nim zosta, jeli zacznie praktykowa uwano. Ogromna ilo informacji o sobie i swoim zdrowiu informacji, jakich rozpaczliwie potrzebujemy, eby rosn, zdrowie i dokonywa susznych wyborw yciowych jest ju
w zasigu naszej rki, lub raczej tu pod naszymi nosami.
Aby mie wikszy wpyw na wasne zdrowie i dobre samopoczucie, musimy jedynie uwaniej sucha i ufa
temu, co syszymy, ufa posaniu pyncemu z wasnego ycia, z ciaa, umysu i uczu. Medycynie zbyt czsto
brakuje poczucia uczestnictwa i zaufania. Nazywamy to mobilizowaniem wewntrznych moliwoci pacjenta"
do zdrowienia lub choby do agodniejszego przechodzenia choroby, do nieco janiejszego widzenia, do bycia
troch bardziej stanowczym, do zadawania wikszej liczby pyta, do lepszego radzenia sobie z trudnociami.
Nie zastpi to fachowej opieki lekarskiej, ale jest jej nieodzownym uzupenieniem, jeli pragniemy prawdziwie
zdrowego ycia szczeglnie w obliczu choroby, inwalidztwa, zagroenia zdrowia i czsto odstrczajcego,
zastraszajcego, bezdusznego systemu opieki zdrowotnej.
Rozwijajc tak postaw, zaczynamy kierowa wasnym yciem, a zatem sami w pewnym stopniu stajemy si
autorytetem. Wymaga to wiary w siebie. Niestety, wielu z nas jej nie ma.
Uwana obserwacja moe usun brak poczucia wasnej wartoci, z tego prostego powodu, e takie odczucie
jest w istocie bdn kalkulacj, faszyw ocen rzeczywistoci. Moesz zobaczy to bardzo wyranie, kiedy
podczas medytacji zaczynasz obserwowa wasne ciao lub choby wasny oddech. Szybko spostrzeesz, e nawet twoje ciao jest czym cudownym. W chwili, gdy nie ma wiadomego wysiku, dokonuje zdumiewajcych
wyczynw. Problemy z brakiem szacunku dla siebie wynikaj w znacznym stopniu z mylenia zabarwionego
przeszymi dowiadczeniami. Widzimy tylko swoje wady i rozdmuchujemy je do przesadnych rozmiarw. Jednoczenie wszystkie swoje zalety uwaamy za rzecz oczywist albo w ogle ich nie uznajemy. By moe utknlimy w czsto gbokich i wci krwawicych ranach dziecistwa i nie pamitamy lub nigdy nie odkrylimy, e
mamy rwnie wspaniae zalety. Te rany s wane, ale istotna jest take nasza dobro, troska i yczliwo dla
innych, mdro ciaa, zdolno do mylenia, do rozumienia, co jest czym. W istocie wiemy, co jest czym, o
wiele lepiej ni sdzimy. Zamiast jednak patrze w sposb zrwnowaony, czsto trwamy w nawykowym przewiadczeniu, e oni s w porzdku, a my nie.
Sprzeciwiam si, gdy ludzie czyni ze mnie obiekt takich projekcji. Odwoujc si do ich zdrowego rozsdku
prbuj skierowa je z powrotem do nich, z nadziej, e zobacz, co czyni, i zrozumiej, e pozytywna energia,
ktr maj dla mnie, jest naprawd ich energi. Te pozytywne uczucia s w nich. To jest ich energia. Oni musz
utrzyma j, korzysta z niej i ceni jej rdo. Dlaczego mieliby pozbawia si wasnej mocy? Ja mam do
wasnych problemw.
[Ludzie] mierz swj szacunek tym, co kto posiada, a nie tym, czym kto jest... adna rzecz nie moe
ofiarowa ci spokoju. Jedynie ty sam moesz to uczyni.
RALPH WALDO EMERSON: Self-Reliance

Dokdkolwiek idziesz, jeste tam, gdzie jeste


Czy zauwaye, e od niczego nie mona uciec? e rzeczy, ktrymi nie chcesz si zaj, ktrych prbujesz
unikn lub ktre starasz si zatuszowa i udawa, e ich nie ma, prdzej czy pniej dopadaj ci szczeglnie jeli wi si ze starymi nawykami i lkami? Pokutuje takie romantyczne wyobraenie, e jeli tu nie jest
dobrze, to wystarczy uda si gdzie indziej i wszystko uoy si inaczej. Jeli ta praca nie jest dobra, zmie prac. Jeli ta ona nie jest dobra, zmie on. Jeli to miasto ci si nie podoba, zmie adres. Jeli dzieci stwarzaj
problemy, zostaw je pod opiek kogo innego. Ten sposb mylenia opiera si na przekonaniu, e rdo twoich

strona 47 z 69

problemw ley na zewntrz ciebie w miejscu, gdzie yjesz, w innych ludziach, w okolicznociach. Zmie
miejsce, zmie okolicznoci, a wszystko si uoy; moesz zacz od nowa.
Problem polega na tym, i taki punkt widzenia w sposb wygodny ignoruje fakt, e to ty niesiesz ze sob swoj gow i swoje serce, i to, co niektrzy nazywaj karm". Choby nie wiem jak prbowa, nie moesz uciec
od siebie, l jakie masz podstawy, poza pobonymi yczeniami, by sdzi, e gdzie indziej sprawy uo si inaczej lub lepiej? Prdzej czy pniej pojawi si te same problemy, bowiem w rzeczywistoci wyrastaj one w
znacznym stopniu z twojego sposobu widzenia, mylenia i postpowania. Zbyt czsto ycie nie ukada si nam,
poniewa przestajemy nad nim pracowa, poniewa nie chcemy wzi odpowiedzialnoci za biecy stan rzeczy
i pracowa ze swoimi problemami. Nie rozumiemy, e naprawd mona osign jasno, zrozumienie i przeksztacenie w samym rodku tego, co jest tu i teraz, jakkolwiek by to nie byo trudne. Ale atwiej i bezpieczniej
dla naszego wyobraenia o sobie jest zrzuci win za wasne kopoty na innych ludzi i otoczenie.
O wiele atwiej jest znale bd w kim innym, kogo oskara, wierzy, e wystarczy zmieni co na zewntrz, uciec od si, ktre ci powstrzymuj, nie pozwalaj ci si rozwija, znale szczcia. Moesz nawet za
to wszystko obwinia siebie i cakowicie unikajc odpowiedzialnoci uciec z uczuciem, e wszystko beznadziejnie zaprzepacie albo e jeste skoczony. W kadym razie wierzysz, e nie jeste zdolny do prawdziwej przemiany i rozwoju i e powiniene usun si ze sceny, by zaoszczdzi innym dodatkowego blu.
wiat roi si od ofiar takiego sposobu mylenia. Spjrz dosownie gdziekolwiek, a znajdziesz rozbite zwizki,
rozbite rodziny, rozbitych ludzi tuaczy bez korzeni, zagubionych, idcych z tego miejsca w tamto, z tej pracy
do tamtej, z tego zwizku w tamten, od tej idei zbawienia do tamtej, w rozpaczliwej nadziei, e waciwa osoba,
waciwa praca, waciwe miejsce, waciwa ksika odmienia to wszystko na lepsze. Albo czujc si wyizolowani, niegodni mioci, zrozpaczeni, zaprzestali poszukiwa i nie podejmuj adnej prby choby najbardziej
niefortunnej odnalezienia wewntrznego spokoju.
Medytacja sama w sobie nie uwalnia od nawyku szukania odpowiedzi i rozwizania wasnych problemw poza sob. Niektrzy ludzie nieustannie zmieniaj techniki, nauczycieli albo tradycje, szukajc tego szczeglnego
czego, tej szczeglnej nauki, tego szczeglnego zwizku, tego chwilowego haju", ktry otworzy drzwi zrozumienia i wyzwolenia. Ale to moe zmieni si w powane zudzenie, nieustanne usiowanie uniknicia tego, co
jest najblisze i by moe najbardziej bolesne. Z lku i tsknoty za kim szczeglnym, kto pomoe im widzie
jasno, ludzie czasami wpadaj w niezdrow zaleno od nauczycieli medytacji, zapominajc, e niezalenie od
tego, jak dobry jest ten nauczyciel, ostatecznie to oni sami musz prowadzi swoj wewntrzn prac, i e ta
praca zawsze jest cile zwizana z ich wasnym yciem.
Dla niektrych ludzi odosobnienia medytacyjne prowadzone przez nauczyciela staj si sposobem na utrzymanie si na powierzchni ycia, zamiast by lepsz okazj do gbokiego wejrzenia w siebie. W pewnym sensie
na odosobnieniu wszystko jest atwe. Kto dba o rzeczy niezbdne do ycia. wiat ma sens. Musz tylko siedzie i chodzi, by uwanym, przebywa w obecnej chwili, pozwoli si karmi troskliwemu personelowi, sucha wielkiej mdroci przekazywanej przez ludzi, ktrzy gboko nad sob pracowali i osignli istotne zrozumienie i harmoni w swoim yciu, a zostan przemieniony, zainspirowany, by samemu y peniej, bd wiedzia, jak istnie w wiecie, szerzej spojrz na wasne problemy.
To wszystko jest w znacznym stopniu prawd. Dobrzy nauczyciele i dugie okresy medytacji w odosobnieniu
mog by bardzo cenne i uzdrawiajce, jeli kto jest gotowy do przyjcia wszystkiego, co pojawi si podczas
odosobnienia. Ale naley strzec si rwnie kryjcego si w tym niebezpieczestwa, e odosobnienie stanie si
ucieczk od ycia, w rezultacie czego twoja przemiana" bdzie powierzchowna. Potrwa by moe tylko kilka
dni, tygodni lub miesicy po zakoczeniu odosobnienia, a potem wrcisz do tych samych starych nawykw i
twoim zwizkom znowu zabraknie szczeroci. Bdziesz czeka na nastpne odosobnienie, albo na kolejnego
wielkiego nauczyciela, na pielgrzymk do Azji czy inn romantyczn fantazj, dziki ktrej, jak sdzisz, wiat
nabierze gbi albo jasnoci, a ty staniesz si lepsz osob.
Ten sposb mylenia i widzenia jest bardzo rozpowszechnion puapk. Na dusz met, poza wewntrzn
przemian nie ma adnej innej skutecznej metody uwolnienia si od siebie. Obojtne, czy uywasz narkotykw,
medytacji, alkoholu, rozwodzisz si czy zmieniasz prac. Nie moe pojawi si adne rozwizanie prowadzce
do rozwoju, dopki nie skonfrontujesz si w peni ze swoj sytuacj i nie otworzysz na ni z uwanoci, pozwalajc, by jej ostro stpia twoje wasne ostre krawdzie. Innymi sowy, musisz by gotowy pozwoli, eby samo ycie stao si twoim nauczycielem.
Na tej ciece musisz pracowa w tym miejscu, w ktrym si znajdujesz, z tym, co jest tu i teraz. A wic naprawd to jest tym... To miejsce, ten zwizek, ten problem, ta praca. Wyzwanie uwanoci polega na tym, by
pracowa wanie z tymi okolicznociami, w ktrych si znajdujesz bez wzgldu na to, jak niemie, jak zniechcajce, jak ograniczajce, cignce si bez koca i uparte mog si wydawa. Musisz upewni si, e zrobie

strona 48 z 69

wszystko, co moge, by przy pomocy ich energii przeksztaci si, nim postanowisz zerwa z tym i odej. Wanie tutaj potrzebna jest prawdziwa praca.
Jeli wic mylisz, e twoja praktyka medytacji jest bezbarwna lub nie idzie dobrze, albo e warunki, w jakich
si znajdujesz, nie s waciwe, i jeli mylisz, e gdyby tylko by w grocie w Himalajach albo w azjatyckim
klasztorze, na tropikalnej play albo na odosobnieniu wrd natury, to wszystko wygldaoby lepiej, a twoja medytacja byaby silniejsza... to zastanw si dobrze. Kiedy dotrzesz do swojej groty albo na swoj pla czy na
odosobnienie, to bdziesz tam z tym samym umysem, tym samym ciaem, z dokadnie tym samym oddechem,
ktre miae tutaj. Po jaki pitnastu minutach w grocie moesz poczu si samotny albo bdzie zbyt ciemno, albo z gry bdzie kapa na ciebie woda. Gdyby by na play, mogoby pada albo by zimno. Gdyby by na odosobnieniu, mgby nie odpowiada ci nauczyciel, albo jedzenie, albo pokj. Zawsze co jest nie w porzdku.
Dlaczego wic nie puci tego i nie przyzna, e wszdzie, gdzie jeste, moesz czu si dobrze? Wanie w tej
chwili dotykasz jdra swego istnienia i zapraszasz uwano, by wesza i leczya. Jeli to rozumiesz, wtedy i tylko wtedy grota, klasztor, plaa, orodek odosobnieniowy ofiaruj ci swoje prawdziwe bogactwo. Ale uczyni to
rwnie wszystkie inne chwile i miejsca.
Moja stopa lizga si na wskiej krawdzi: w tym uamku sekundy, gdy igieki ku przeszywaj serce i
skronie, wieczno zlewa si z obecn chwil. Myl i dziaanie nie rni si od siebie i kamie, powietrze,
ld, soce, lk i ja s jednym. Jake oywcze jest przeniesienie tej przenikliwej wiadomoci w zwyke
chwile, w nieprzerwane dowiadczenie orospa i wilka, ktrzy, znajdujc si w centrum rzeczy, nie potrzebuj adnej tajemnicy prawdziwego istnienia. W oddechu, ktry wanie wcigamy w puca, ley tajemnica, ktr wszyscy wielcy nauczyciele prbuj nam przekaza, a ktr pewien lama nazywa precyzj, otwartoci i inteligencj obecnej chwili". Celem praktyki medytacji nie jest owiecenie; jest nim
utrzymywanie uwanoci nawet w zwykych chwilach, bycie w teraz, w niczym-tylko-teraz, wnoszenie tej
wiadomoci teraz w kade zdarzenie zwykego ycia.
PETER MATTHIESSEN: niena pantera

Wchodzenie po schodach
Codzienne ycie obfituje w okazje do praktykowania uwanoci. Dla mnie jedn z takich dobrych okazji jest
wchodzenie po schodach. Kiedy jestem w domu, robi to setki razy dziennie. Zwykle potrzebuj czego z gry,
albo musz porozmawia z kim, kto si tam znajduje, ale na stae przebywam na dole i dlatego czsto jestem
rozdarty midzy dwoma miejscami. Wchodz na gr tylko po to, by zej na d, gdy ju znajd to, czego szukaem, skorzystam z azienki czy zrobi co innego.
Odkrywam wic, e czsto jestem rozrywany przez potrzeb bycia gdzie indziej albo nastpne zdarzenie, ktrego si spodziewam, czy nastpne miejsce, gdzie, jak sdz, powinienem by. Gdy gnam w gr schodw,
zwykle biorc po dwa stopnie na raz, czasami udaje mi si uchwyci siebie w tym na wp szalonym popiechu.
Uwiadamiam sobie, e jestem nieco zdyszany, e moje serce koacze, podobnie jak umys, e caa moja istota
gna w tej chwili do jakiego naglcego celu, ktry czsto mami mnie jeszcze wtedy, gdy ju jestem na pitrze.
Jeli zdoam uwiadomi sobie t fal energii jeszcze u dou lub na pierwszych stopniach, wwczas czasami
zwalniam wchodz nie tylko po jednym stopniu na raz, ale rzeczywicie wolno, moe jeden cykl oddechu na
jeden stopie, przypominajc sobie, e naprawd nic mnie nie nagli, nie ma niczego takiego, co nie mogoby poczeka jeszcze troch, po to, bym mg by w peni w obecnej chwili.
Stwierdziem, e kiedy o tym pamitam, jestem bardziej obecny podczas wchodzenia i bardziej skupiony u
szczytu. Stwierdziem rwnie, e okolicznoci zewntrzne prawie nigdy nie zmuszaj nas do popiechu. Popiech jest tylko wewntrz nas, zwykle podsycany brakiem cierpliwoci i niespokojnymi mylami, ktre bywaj
tak subtelne, e musz uwanie wsuchiwa si w siebie, aby je w ogle dostrzec, albo tak dominujce, e nieomal nie sposb umniejszy ich impetu. Ale nawet wtedy mog by wiadomy popiechu i jego konsekwencji;
sama ta wiadomo chroni mnie w takich chwilach przed cakowitym zatraceniem si w umysowym zamcie, l
jak nietrudno si domyli, jest to skuteczne rwnie przy schodzeniu ze schodw, ale w tym przypadku z powodu siy grawitacji jeszcze trudniej jest zwolni.

strona 49 z 69

SPRBUJ:
Traktuj zwyke, powtarzajce si sytuacje domowe jako zaproszenie do praktyki uwanoci. Gdy
idziesz do drzwi wyjciowych, odbierasz telefon, szukasz partnera do rozmowy, korzystasz z azienki,
wycigasz bielizn z suszarki, sigasz do lodwki, moe to by okazj do zwolnienia i nawizania peniejszego kontaktu z obecn chwil. Zauwa wewntrzne uczucia, ktre na pierwszy dwik dzwonka
pchaj ci do telefonu albo do drzwi. Dlaczego musisz reagowa tak szybko, e a wyrywa ci to z
ycia, ktrym yjesz w obecnej chwili? Czy przechodzenie do innej czynnoci moe mie w sobie wicej wdziku? Czy potrafisz przez cay czas by peniej tam, gdzie jeste?
Prbuj rwnie by obecnym w trakcie takich czynnoci jak prysznic lub posiek. Czy biorc prysznic
naprawd bierzesz prysznic? Czy czujesz strumyki wody na skrze, czy te jeste gdzie indziej, zagubiony w mylach, cakowicie zapominajc o prysznicu? Posiek stanowi kolejn dobr okazj do praktykowania uwanoci. Czy smakujesz jedzenie? Czy jeste wiadomy jak szybko, jak wiele, kiedy,
gdzie i co jesz? Czy potrafisz z caego dnia, tak jak on si rozwija, uczyni okazj do bycia obecnym
albo raz za razem przywraca siebie do obecnej chwili?

Czyszczenie piecyka przy muzyce Bobby McFerrina


Gdy czyszcz kuchenny piecyk, mog jednoczenie zatraca si i odnajdywa. Jest to wspaniaa, cho rzadka
okazja do praktykowania uwanoci. Poniewa nie robi tego regularnie, staje si to dla mnie wielkim wyzwaniem, szczeglnie e czysto moe mie wiele poziomw. Moj ambicj jest, eby piecyk znowu wyglda jak
nowy.
Uywam szczotki do szorowania, ktra jest do ostra, by z pomoc sody oczyszczonej zedrze przypalone
jedzenie, ale za saba, ebym mg na tym poprzesta. Zdejmuj palniki, ruszty, a nawet kurki, i mocz je w
zlewie. Na koniec montuj je z powrotem. Potem skrobi kady centymetr kwadratowy powierzchni piecyka,
czasem ruchami okrnymi, a czasem posuwistymi. Zaley to od pooenia i rozmieszczenia plam. Zatapiam si
w ruchu w koo, i w koo, i w ty, i w przd, czujc ten ruch w caym ciele. Nie prbuj ju wyczyci piecyka
do poysku, a jedynie poruszam si, poruszam, obserwuj, patrz, jak kuchenka powoli zmienia si przed moimi
oczami. Na koniec dokadnie wycieram piecyk wilgotn gbk.
Czasami wzbogacam swoje dowiadczenie muzyk. Kiedy indziej wol pracowa w ciszy. Pewnego sobotniego poranka, gdy nadarzya si okazja wyczyszczenia piecyka, z magnetofonu kasetowego rozlega si muzyka
Bobby McFerrina. A wic czyszczenie staje si tacem, zaklciami, dwikami, rytmami i ruchami mojego ciaa, ktre zlewaj si, stapiaj razem. Dwiki rozwijaj si razem z ruchem, doznania w rkach staj si bogatsze, zalenie od potrzeby zmienia si nacisk palcw na szczotk, przypalenia powoli zmniejszaj si i znikaj,
wszystko pojawia si i odchodzi w harmonii z muzyk, l w kocu piecyk jest czysty. Odzywa si wewntrzny
gos, ktry zwykle przypisuje sobie zasug dokonania takich rzeczy (Zobacz, do jakiego poysku doprowadziem piecyk") i oczekuje pochway (Czy nie spisaem si na medal?"), ale szybko cichnie wobec szerszego zrozumienia tego, co si zdarzyo.
Mwic szczerze, nie potrafi pozby si przekonania, e to ja" wyczyciem piecyk. Ale jest to bardziej tak,
jakby on wyczyci sam siebie z pomoc Bobby McFerrina, szczotki, sody oczyszczonej i gbki, przy akompaniamencie gorcej wody i cigu biecych chwil.

Jaka jest moja Praca na tej planecie?


Jaka jest moja Praca na tej planecie?" to jedno z tych pyta, ktre dobrze jest wci sobie zadawa. Inaczej bowiem moemy wykonywa cudz prac i nawet o tym nie wiedzie. A co wicej, ten kto inny moe by
wytworem naszej wasnej wyobrani i by moe rwnie jej winiem.
Jako stworzenie mylce, zapakowane, jak kada ywa forma, w wyjtkow organiczn cao, ktr nazywamy ciaem, a jednoczenie cakowicie i bezosobowo wplecione w osnow i wtek nieustannie rozwijajcego
si ycia, czowiek posiada niepowtarzaln zdolno przyjmowania odpowiedzialnoci za swoj wyjtkow
czstk owego ycia, przynajmniej w krtkich chwilach jasnoci. Ale mamy i t osobliw cech, e pozwalamy
mylcemu umysowi cakowicie zaciemni nasz wdrwk przez ten wiat. Moemy nigdy nie poj wasnej
wyjtkowoci przynajmniej dopki znajdujemy si w cieniu rzucanym przez nasze nawyki mylowe i uwarunkowania.
Jak fama gosi, Buckminster Fuller, odkrywca kopuy geodezyjnej, pewnej nocy nad brzegiem jeziora Michigan myla o samobjstwie. Mia wtedy za sob trzydzieci dwa lata ycia i seri nieudanych interesw, co doprowadzio go do przekonania, e narobi ju tyle kopotw, i najlepiej bdzie, jeli usunie si ze sceny i uproci ycie swojej onie i malutkiej creczce. Wszystko, czego si tkn, rozpadao si w py, mimo jego niewiarygodnej inwencji i wyobrani, ktre doceniono dopiero znacznie pniej. Jednak zamiast pooy kres swojemu

strona 50 z 69

yciu Fuller postanowi (by moe z powodu swojego gbokiego przewiadczenia o podstawowej jednoci i porzdku wszechwiata, ktrego sam stanowi integraln cz) y, jak gdyby zmar tej nocy.
Bdc martwym, nie bdzie musia troszczy si o swoje osobiste sprawy i bdzie mg y wycznie jako
przedstawiciel Wszechwiata. Reszta ycia bdzie darem. Zamiast myle o sobie, powici si pytaniu: Czy
jest na tej planecie [ktr nazywa Statkiem Kosmicznym Ziemia"] jaka praca, na ktrej nieco si znam, a ktrej prawdopodobnie nie wykona nikt, dopki ja nie wezm jej na siebie?" Postanowi nieustannie zadawa sobie
to pytanie i kierujc si wasn intuicj robi to, co samo si nadarzy. W ten wanie sposb, pracujc dla ludzkoci, jako pracownik Wszechwiata, musisz zmienia i wspiera miejsce, w ktrym yjesz, poprzez to, kim jeste, w jaki sposb jeste i co robisz. Ale nie jest to ju twoja prywatna sprawa. Jest to po prostu wyraajca siebie cz totalnoci Wszechwiata.
Rzadko pytamy, a potem z determinacj rozwaamy, co serce nakazuje nam czyni i czym by. Lubi takie
wysiki ujmowa w form pytania: Jaka jest moja Praca przez due P na tej planecie?" albo: Czy jest jaka
praca, na ktrej tak bardzo mi zaley, e nawet bym do niej dopaca?" Kiedy zadaj takie pytanie i jedyna odpowied, do jakiej dochodz, brzmi:Nie wiem", wwczas pytam nadal. Jeli zaczniesz zadawa takie pytania,
kiedy masz dwadziecia lat, to kiedy bdziesz mia trzydzieci pi albo czterdzieci, pidziesit lub szedziesit lat, samo zapytywanie moe zaprowadzi ci w kilka miejsc, do ktrych by nie poszed, gdyby jedynie
ulega powszechnym konwenansom, oczekiwaniom twoich rodzicw lub, co gorsza, twoim wasnym, nie poddanym krytycznej analizie, ograniczajcym przekonaniom i oczekiwaniom.
To pytanie moesz zacz stawia zawsze, w kadym wieku. Obojtne, w jakim jeste okresie ycia, bdzie to
miao gboki wpyw na twoje widzenie wiata i dokonywane wybory. Nie musi to znaczy, e zmienisz to, co
robisz, ale moe oznacza, e bdziesz chcia zmieni sposb, w jaki to widzisz lub mylisz o tym, i by moe
sposb, w jaki to robisz. Gdy twoim pracodawc staje si wszechwiat, zaczynaj dzia si bardzo interesujce
rzeczy, nawet jeli kto inny obetnie ci pensj. Ale musisz by cierpliwy. Rozwinicie takiego stylu ycia wymaga czasu. Oczywicie musisz zacz wanie tu, gdzie jeste. Najlepsza pora? A co by powiedzia o chwili
obecnej?
Nigdy nie wiadomo, co wyniknie z takiej introspekcji. Fuller lubi mwi, e to, co wydaje si dzia w tej
chwili, nigdy nie jest pen prawd o tym, co si naprawd dzieje. Dowodzi, e dla pszczoy liczy si tylko
mid, ale dla natury pszczoa jest jednoczenie narzdziem sucym do krzyowania gatunkw kwiatw. Wzajemne powizanie jest podstawow zasad natury. Nic nie jest oddzielone. Kade zdarzenie wie si z innymi.
Rzeczy bezustannie rozwijaj si na rnych poziomach. Nasze zadanie polega na tym, by jak najlepiej rozpozna osnow i wtek oraz nauczy si szczerze i zdecydowanie poda za wasnymi nimi przez gobelin ycia.
Fuller wierzy w ukryt architektur natury, w ktrej forma i funkcja s nierozerwalnie powizane. Wierzy,
e plan natury ma sens i posiada dla nas praktyczne znaczenie na wielu poziomach. Nim zmar, rentgenowskie
badania krystalograficzne wykazay, e wiele wirusw submikroskopowych grup makromoleku na pograniczu ycia i przyrody nieoywionej zbudowanych jest wedug tych samych geodezyjnych zasad, ktre odkry
eksperymentujc z wielocianem.
Stworzy wiele brzemiennych w skutki wynalazkw i koncepcji. Nie y jednak do dugo, by dowiedzie si
o niespodziewanym odkryciu szczeglnych zwizkw wgla, ktrych struktura przestrzenna przypomina pik
futbolow. Zwizki te, szybko nazwane jego nazwiskiem (Buckminsterfullerenes, buckyballs), otworzyy zupenie nowy rozdzia chemii. Bawic si w swoich piaskownicach, podajc wasn ciek, Fuller snu marzenia
prowadzce do odkry i wiatw, o jakich mu si nawet nie nio. Twoje marzenia mog wyda rwnie wielki
owoc. Fuller nigdy nie uwaa si za kogo szczeglnego pod jakimkolwiek wzgldem. Mwi, e jest zwykym
czowiekiem, ktry lubi bawi si ideami i formami. Jego dewiza brzmiaa:Jeli ja to mog zrozumie, kady
moe".
Polegaj na sobie; nikogo nie naladuj. Wasny talent moesz dawa w kadej chwili, razem ze skumulowan si pracy caego ycia; ale talent zapoyczony bdzie zawsze nietrway i poowiczny... Rb, co tobie
przeznaczone; wtedy adne nadzieje nie bd zbyt wygrowane, a aden czyn zbyt miay.
RALPH WALDO EMERSON: Self-Reliance

Analogia gry
By moe. Ale ostatecznie, to gra zadecyduje, kto na ni wejdzie.
SZEF WYPRAWY NA EVEREST
(w odpowiedzi na pytanie, czy pewien weteran wspinaczki miaby szans wejcia na szczyt)

strona 51 z 69

S gry zewntrzne i gry wewntrzne. Sama ich obecno nci, wzywa do wspinaczki. By moe pena nauka gry zawiera si w tym, e ca gr niesiesz w sobie, t zewntrzn i t wewntrzn. Czasami szukasz gry
dugo i bezskutecznie, a nadchodzi pora, kiedy masz waciw motywacj i jeste gotowy, by odkry drog,
najpierw do podna, a potem na szczyt. Grska wspinaczka jest sugestywn metafor ludzkiego denia, duchowej podry, cieki rozwoju, przeksztacenia i zrozumienia. Napotykane trudnoci ucieleniaj wanie te
wyzwania, ktrych potrzebujemy, by si rozwin i w ten sposb poszerzy swoje granice. W kocu samo ycie
jest gr, nauczycielem stwarzajcym doskonae okazje do wewntrznej pracy ronicia w moc i mdro. Kiedy
zdecydujemy si na t podr, czekaj nas dugie lata nauki i rozwoju. Zagroenia s powane, ofiary przeraajce, rezultat zawsze niepewny. Ostatecznie to sama wspinaczka jest przygod, a nie stanie na szczycie.
Najpierw poznajemy podne gry. Dopiero potem wchodzimy na stoki i w kocu, by moe, na szczyt. Ale
nie moesz pozosta na szczycie gry. Podr w gr nie bdzie pena, jeli nie zejdziesz na d i nie ujrzysz caoci ponownie z oddali. Stojc na szczycie, uzyskae now perspektyw, a to moe na zawsze zmieni twoje
widzenie wiata.
W cudownie wieloznacznej opowieci Analogia Gry Rene Daumal nakreli fragment swojej wewntrznej
podry. Najywiej pamitam obowizujc na Grze Analogii zasad, e nim ruszysz do wyej pooonego
obozu, musisz w starym obozie zostawi zaopatrzenie dla tych, co przyjd po tobie, a schodzc w d, dzieli si
z innymi zdobyt podczas wspinaczki wiedz, by take im przyniosa korzy.
W pewnym sensie, to wanie dokadnie robimy, kiedy udzielamy nauk. Najlepiej jak potrafimy, pokazujemy
innym to, co dotd ujrzelimy na drodze ycia. W najlepszym razie jest to relacja z podry, zapis naszych dowiadcze, w adnym wypadku absolutna prawda, l tak rozwija si ta przygoda. Wszyscy razem odbywamy metaforyczn wspinaczk na Gr. i potrzebujemy wzajemnej pomocy.

Wzajemne powizanie
Wydaje si, e ju od dziecistwa w peni zdajemy sobie spraw z tego, i wszystko jest ze sob powizane w
pewien sposb, e to si dzieje, poniewa stao si tamto, e aby co mogo si sta, musi wydarzy si co innego. Przypomnij sobie tylko stare ludowe opowieci, jak choby t o lisie. Lis wypi mleko starej kobiecie, ktra
nie dopilnowaa go, gdy zbieraa drewno na opa. W napadzie gniewu kobieta obcina mu ogon. Lis prosi, by oddaa ogon, a ona odpowiada, e przyszyje mu go z powrotem, jeli dostanie swoje mleko. Lis idzie wic do krowy i prosi o mleko, a krowa odpowiada, e da mu mleka, jeli on przyniesie jej trawy. Zatem lis idzie na k i
prosi o traw, a ka odpowiada: Przynie mi wody". Idzie wic do strumienia i prosi o wod, a strumie odpowiada: Daj mi dzban". Tak to si toczy dalej, a do mynarza, ktry z dobroci i sympatii daje lisowi troch ziarna, by da je kurze, eby zniosa jajko, ktre ma da handlarzowi, eby dosta paciorek, ktry ma da pannie, eby dosta dzban, ktrym nabierze wod... i tak lis odzyskuje ogon i odchodzi bardzo szczliwy. Co musi si
zdarzy, eby mogo si zdarzy co innego. Nic nie bierze si z niczego. Wszystko z czego wynika. Nawet dobro mynarza skd si wzia.
Kiedy gboko wnikamy w jaki proces, moemy odkry t sam prawd. Bez wiata sonecznego nie byoby
ycia. Bez wody nie byoby ycia. Bez rolin nie byoby fotosyntezy, bez fotosyntezy zwierzta nie miayby tlenu potrzebnego do oddychania. Bez rodzicw nie byoby ciebie. Bez ciarwek nie byoby jedzenia w miecie.
Bez fabryk produkujcych ciarwki nie byoby ciarwek. Bez hutnikw nie byoby stali dla fabryk. Bez kopal nie byoby rudy elaza dla hutnikw. Bez ywnoci nie byoby hutnikw. Bez deszczu nie byoby ywnoci. Bez wiata sonecznego nie byoby deszczu. Bez warunkw do formowania si gwiazd i planet we wszechwiecie nie byoby wiata sonecznego ani Ziemi. Te zwizki nie zawsze s proste i linearne. Zwykle rzeczy
wplecione s w zawi sie doskonale zrwnowaonych wzajemnych powiza. Bez wtpienia, to, co nazywamy
yciem, zdrowiem lub biosfer, to wszystko zawie systemy wzajemnych powiza, bez adnego absolutnego
punktu pocztkowego lub kocowego.
Widzimy wic jak daremny i niebezpieczny jest sposb mylenia, ktry ignoruje wzajemne powizania i
zmiany, traktuje jak rzecz lub sytuacj jako co zupenie oddzielnego. Wszystko powizane jest ze wszystkim
innym i w pewnym sensie jednoczenie zawiera wszystko inne i zawarte jest we wszystkim innym. Co wicej,
wszystko nieustannie si zmienia. Gwiazdy rodz si, przechodz rne etapy rozwoju i umieraj. Planety rwnie maj swj rytm formowania si i ostatecznego rozpadu. Nowe samochody ju s w drodze na zomowisko,
nim jeszcze opuszcz fabryk. wiadomo tego moe wzmocni nasze zrozumienie nietrwaoci i uwolni nas
od traktowania rzeczy, okolicznoci i zwizkw jako czego zupenie oczywistego. Moemy bardziej doceni
ycie, ludzi, posiek, opinie, chwile, jeli gbiej wnikniemy w nie i dostrzeemy, e wszystko, z czym si kontaktujemy, w kadej chwili wie nas z caym wiatem; e rzeczy i inni ludzie, a nawet miejsca i okolicznoci, s
tutaj tylko chwilowo. Dziki temu obecna chwila staje si o wiele bardziej interesujc. W istocie, staje si
wszystkim.

strona 52 z 69

wiadomo oddechu jest nici, na ktr nawlec moemy paciorki naszego dowiadczenia, naszych myli,
uczu, emocji, spostrzee, impulsw, zrozumienia, przytomnoci. Naszyjnik, ktry z tego powstaje, jest czym
nowym nie jest w istocie rzecz, lecz nowym sposobem widzenia, nowym sposobem bycia, nowym sposobem dowiadczania, ktry pozwala na nowy sposb dziaania w wiecie. Dziki temu zaczynamy wiza to, co
dotd wydawao si by oddzielne. Ale w rzeczywistoci nic nigdy nie byo odizolowane i nie musi by na nowo
czone. To nasz sposb widzenia tworzy i podtrzymuje oddzielenie.
Ten nowy sposb widzenia i bycia ogarnia fragmenty ycia i stwarza dla nich przestrze. Docenia kad
chwil w jej wasnej peni wewntrz wikszej peni. Praktyka uwanoci jest po prostu nieustannym odkrywaniem nici wzajemnego powizania. W pewnym momencie moemy nawet spostrzec, e mwienie o nawlekaniu
paciorkw nie jest zupenie waciwe. Stajemy si raczej wiadomi powizania, ktre istniao przez cay czas.
Osignlimy dogodny punkt obserwacyjny, z ktrego moemy atwiej dostrzec peni i ogarn wiadomoci
strumie biecych chwil. Strumie oddechu i strumie biecych chwil przenikaj si wzajemnie, paciorki i ni
razem tworz co wikszego.
Jedno przechodzi w drugie, gatunki przechodz w gatunki, a do chwili, kiedy to, co znamy jako ycie,
spotyka si i czy z tym, czego za ycie nie uwaamy: skorupiak ze ska, skaa z ziemi, ziemia z drzewem, drzewo z deszczem i powietrzem... Zadziwiajce, e wikszo uczu, ktre zwiemy religijnymi,
wikszo mistycznych uniesie, ktre nale do najbardziej cenionych, uytecznych i upragnionych reakcji naszego gatunku, to w istocie zrozumienie i prba powiedzenia, e czowiek powizany jest z caoci,
powizany nierozdzielnie z ca rzeczywistoci, t znan i t niepoznawaln. atwo si to mwi, ale tego
rodzaju gbokie odczucie stworzyo Jezusa, w. Augustyna, w. Franciszka, Rogera Bacona, Charlesa
Darwina i Einsteina. Kady z nich w swoim czasie odkry i wasnym gosem potwierdzi ze zdumieniem, e
wszystkie rzeczy s jedn rzecz i e jedna rzecz jest wszystkimi rzeczami plankton, migoczca fosforescencja na morzu, wirujce planety i rozszerzajcy si wszechwiat, wszystko zwizane razem elastyczn
nici czasu.
JOHN STEINBECK i EDWARD F. RICKETTS: Sea of Cortez

Niekrzywdzenie - Ahimsa
W 1973 r. pewien przyjaciel po powrocie z kilkuletniego pobytu w Nepalu i Indiach powiedzia o sobie: Jeli
nie mog zrobi niczego poytecznego, chciabym przynajmniej wyrzdzi jak najmniej krzywdy".
Sdz, e jeli nie jeste ostrony, to moesz z odlegych zaktkw wiata przywie co zaraliwego. Od razu wtedy, w moim salonie, zaraziem si ide ahimsy i nigdy nie zapomn chwili, w ktrej to nastpio. Syszaem o niej ju wczeniej. Postawa nie-krzywdzenia stanowi przecie sedno zarwno praktyki jogi, jak i przysigi
Hipokratesa. Stanowia podstawow zasad rewolucji Gandhiego i jego osobistej praktyki medytacji. Ale na
mnie wraenie zrobia niezwyka szczero, z jak przyjaciel wygosi t uwag zupenie niepasujc do niego, jakim go znaem. Nagle stao si dla mnie jasne, jak waciwy jest taki sposb odnoszenia si do wiata i siebie. Dlaczego nie sprbowa y tak, by wyrzdzi jak najmniej szkody i cierpienia? Gdybymy tak postpowali, o ile mniej byoby na wiecie przemocy, dominujcej obecnie nad naszym yciem i sposobem mylenia. Bylibymy rwnie bardziej wspaniaomylni dla siebie samych, na poduszce medytacyjnej i poza ni.
Niekrzywdzenie, jak kady inny pogld, moe by wspania ide, ale liczy si tylko zastosowanie jej w yciu. Ahims, agodno w stosunku do siebie i innych, moesz zacz praktykowa w kadej chwili.
Czy zauwaasz czasami, e jeste dla siebie surowy i doprowadzasz si do udrki? Przypomnij sobie wwczas
ahims. Zauwa to i pu.
Czy obgadujesz innych za ich plecami? Ahimsa.
Czy nie dasz od siebie wicej, ni moesz znie, nie zwaajc na wasne ciao i dobre samopoczucie?
Ahimsa.
Czy jeste dla innych ludzi przyczyn blu albo smutku? Ahimsa. atwo jest utrzymywa postaw ahimsy
wobec kogo, kto ci nie zagraa. Prb bdzie twj stosunek do jakiej osoby lub sytuacji wywoujcej w tobie
poczucie zagroenia.
Ostatecznie gotowo do krzywdzenia lub ranienia powstaje z lku. Aby praktykowa niekrzywdzenie, trzeba
ujrze wasne lki, zrozumie je i zaakceptowa. Akceptacja lkw oznacza, e przyjmujesz za nie odpowiedzialno. Przyjcie odpowiedzialnoci oznacza, e nie pozwalasz, by lk cakowicie zdominowa twoje widzenie wiata. Jedynie wiadomo wasnego lgnicia i odrzucania oraz gotowo do stawienia czoa tym stanom
umysu, jakkolwiek by to byo bolesne, moe wyzwoli nas z tego krgu cierpienia. Jeli wzniose idee nie s
praktycznie wcielane w ycie, przeradzaj si w egoizm.

strona 53 z 69

Ahimsa jest atrybutem duszy, i dlatego powinna by praktykowana przez kadego i w kadej sytuacji.
Gdyby nie moga by praktykowana wszdzie, nie miaaby adnej praktycznej wartoci.
MAHATMA GANDHI
Jeli nie potrafisz kocha, powiedzmy, krla Grzegorza V albo Winstona Churchilla, zacznij od swojej ony lub ma, albo od dzieci. W kadej chwili dnia prbuj stawia ich dobro na pierwszym miejscu, a swoje
na ostatnim, i pozwl, by std rozszerza si krg twojej mioci. Dopki dajesz z siebie wszystko, nie moesz przegra.
MAHATMA GANDHI

Karma
Syszaem jak mistrzowie zen mwili, e codzienna praktyka medytacji moe z karm zmieni w dobr.
Zawsze uwaaem to za osobliw moralizatorsk reklam. Potrzebowaem lat, aby to naprawd zrozumie. Sdz, e to moja karma.
Karma oznacza, e co si dzieje, poniewa zdarzyo si co innego. B jest w pewien sposb zwizane z A,
kady skutek ma swoj wczeniejsz przyczyn, a kada przyczyna ma swj skutek, ktry jest jej miar i konsekwencj. Dzieje si tak przynajmniej na niekwantowym poziomie. Kiedy mwimy o czyjej karmie, oznacza to
oglne ukierunkowanie jego ycia i bieg spraw wok niego, ktre s wynikiem wczeniejszych warunkw,
dziaa, myli, uczu, wrae zmysowych, pragnie. Karma jest czsto mylona z raz na zawsze ustalonym przeznaczeniem. Chodzi tu jednak bardziej o nagromadzenie skonnoci, ktre mog zamkn nas w okrelonych
wzorcach zachowania, co z kolei powoduje dalsze gromadzenie podobnych skonnoci. atwo wic sta si
winiem wasnej karmy i wierzy, e przyczyna zawsze ley gdzie indziej w innych ludziach i okolicznociach, na ktre nie mamy wpywu nigdy w nas samych. Nie musisz by winiem starej karmy. Zawsze moesz j zmieni. Moesz stworzy now karm. Ale na zrobienie tego masz tylko jeden odpowiedni czas. Czy
zgadniesz, kiedy to moe by?
Oto jak uwano zmienia karm. Gdy siedzisz, nie pozwalasz impulsom zmienia si w dziaanie. Przynajmniej na razie jedynie je obserwujesz. Obserwujc je, szybko spostrzegasz, e wszystkie impulsy w umyle powstaj i znikaj, e maj wasne ycie, e nie s tob, lecz jedynie myleniem, i e nie musisz im ulega. Nie
wzmacniajc impulsw ani nie reagujc na nie, dochodzisz do bezporedniego zrozumienia, e ich natur jest
myl. Ten proces w istocie spala destrukcyjne impulsy w ogniu koncentracji, spokoju i niedziaania. Zarazem
twrcze wgldy i impulsy nie s ju z tak si tumione przez gwatowne i destrukcyjne odruchy. Lecz wzmacniaj si, gdy dostrzegamy je i utrzymujemy w wiadomoci. Zatem uwano moe przemieni ogniwa acucha dziaa i ich skutkw i w ten sposb uwolni nas, wyzwoli i otworzy przed nami nowe kierunki, wiodce
przez chwile, ktre zwiemy yciem. Pozbawieni uwanoci, zbyt atwo dajemy si nie impetowi pyncemu z
przeszoci, nie znajdujc adnego rozwizania, adnego wyjcia z puapki. Nasz problem zawsze wydaje si
by wynikiem cudzego bdu lub niedoskonaoci wiata, dziki czemu zawsze znajdujemy usprawiedliwienie
dla swoich pogldw i uczu. Obecna chwila nigdy nie staje si nowym pocztkiem, poniewa nie pozwalamy
jej na to.
Jak inaczej wyjani np. powszechn sytuacj, gdy dwoje ludzi, ktrzy cae dorose ycie spdzili razem, mieli razem dzieci, odnieli peny sukces zawodowy, zaczyna w pniejszych latach, kiedy maj wszelkie dane, by
cieszy si owocami swej pracy, obwinia si wzajemnie o zmarnowane ycie, o poczucie izolacji, uwizienie w
zym nie? Dlaczego czuj si tak znkani i zniewaeni, e gniew i krzywda stanowi wtek kadego dnia?
Karma. W takiej czy innej formie widzisz j raz za razem w zwizkach gorzkniejcych z czasem lub od samego
pocztku pozbawionych czego fundamentalnego, bez czego wypeniaj si smutkiem, gorycz, blem. Najprawdopodobniej prdzej lub pniej zbierzemy to, co zasialimy. Praktykuj w swojej rodzinie gniew i izolacj
przez czterdzieci lat, a staniesz si winiem gniewu i izolacji. Nic w tym dziwnego, i niewielka satysfakcja, jeli uda si ustali, kto jest winny.
W kocu nasza bezmylno nas wizi. Coraz bardziej tracimy kontakt z peni swoich moliwoci i coraz
bardziej grzniemy w kultywowanym cale ycie nawyku, by nie widzie, lecz jedynie reagowa i szuka winnych.
Pracujc w wizieniu, musiaem z bliska przyglda si rezultatom zej" karmy chocia na zewntrz murw wiziennych jest niewiele lepiej. Kady wizie ma swoj histori o tym, jak jedno zdarzenie pocigao za
sob nastpne. Ostatecznie tym wanie s opowieci. Jedno zdarzenie prowadzce do nastpnego. Wielu z nich
nie bardzo wie, jak to si stao, co poszo le. Zwykle jest to dugi acuch zdarze, zaczynajcy si od rodzicw
i krewnych, poprzez dziecistwo na ulicy, bied i przemoc, zawierzenie ludziom niezasugujcym na zaufanie,
szukanie atwego pienidza, lizanie ran i otpianie zmysw alkoholem i innymi chemikaliami, ktre zamulaj
umys i ciao. Jest to sprawa narkotykw, ale i przeszoci, deprawacji i zahamowanego rozwoju. To wypacza

strona 54 z 69

myli i uczucia, dziaania i wartoci, pozostawiajc niewiele okazji do poprawienia lub choby rozpoznania
szkodliwych, okrutnych, zabjczych i samobjczych impulsw i pragnie.
Wwczas, w jakiej nieprzewidzianej chwili, do ktrej prowadziy wszystkie poprzednie chwile, moesz
straci rozum", popeni jaki nieodwracalny czyn, a potem na niezliczone sposoby dowiadczasz tego, jak
ksztatuje on przysze chwile. Wszystko ma swoje konsekwencje, czy wiemy o tym, czy nie, czy zostaniemy
schwytani przez policj, czy nie. Zawsze zostaniemy schwytani.
Schwytani w karm tego czynu. Kadego dnia budujemy wasne wizienia. W pewnym sensie moi przyjaciele
z wizienia sami dokonywali wyborw, czy o tym wiedzieli, czy nie. W innym sensie, nie mieli wyboru. Nigdy
nie wiedzieli, e maj wybr. Jeszcze raz stykamy si z tym, co buddyci zw niewiedz" lub ignorancj". Jest
to brak wiedzy o tym, w jaki sposb nasz umys i ycie mog zosta wypaczone przez niewiadome impulsy,
szczeglnie te zabarwione chciwoci lub nienawici, jakkolwiek by nie byy usprawiedliwione, uzasadnione
czy zgodne z prawem. Takie stany umysu wpywaj na nas wszystkich, czasami niezwykle dramatycznie, lecz
najczciej przejawiaj si subtelniej. Kady moe znale si w wizieniu nieustannych pragnie, umysu zaciemnionego ideami i opiniami, do ktrych lgnie, jakby byy prawd.
Jeli chcemy zmieni swoj karm, musimy zaprzesta czynienia rzeczy, ktre zaciemniaj umys i ciao i zabarwiaj kady nasz czyn. Nie oznacza to speniania dobrych uczynkw. Oznacza to, e wiesz, kim jeste, i e
nie utosamiasz si ze swoj karm, obojtnie jaka ona jest w tej chwili. Oznacza to, e jeste w zgodzie z rzeczywistym stanem rzeczy. Oznacza to, e widzisz jasno.
Od czego zacz? Moe od wasnego umysu? W kocu to on jest tym instrumentem, dziki ktremu wszystkie nasze myli i uczucia, impulsy i spostrzeenia przemieniaj si w czyn. Kiedy na jaki czas zatrzymasz zewntrzn aktywno i praktykujc przebywasz w spokoju, wanie tu, w tej chwili, z postanowieniem siedzenia,
to ju przerwae strumie starej karmy i tworzysz zupenie now, zdrowsz karm. Tu tkwi korze zmiany,
punkt zwrotny ycia.
Sam akt zatrzymania si, pielgnowania chwil niedziaania, czystej obserwacji, stawia ci w zupenie innym
pooeniu. Dlaczego? Poniewa tylko wwczas, gdy jeste w peni w tej chwili, jaka przysza chwila bdzie
moga zawrze w sobie wicej zrozumienia, jasnoci i dobroci, by mniej zdominowan przez lk lub bl i mie
w sobie wicej powagi i akceptacji. Tylko to, co dzieje si teraz, bdzie dziao si pniej. Jeli nie ma uwanoci, spokoju albo wspczucia teraz, w tym jedynym czasie, jaki mamy, by ich dowiadcza i ksztatowa siebie
jak mona si spodziewa, e pojawi si w jaki magiczny sposb pniej, pod presj lub przymusem?
Idea, e dusza poczy si z bogoci tylko dlatego, e ciao zgnio to cakowite urojenie.
Co jest teraz, bdzie potem.
KABIR

Cao i jedno
Kiedy dowiadczamy siebie jako caoci, czujemy si zjednoczeni ze wszystkim. Kiedy czujemy si zjednoczeni ze wszystkim, sami czujemy si caoci.
Gdy siedzimy albo leymy spokojnie, w kadej chwili, kiedy uda nam si ponownie poczy ze swoim ciaem, przekroczy ciao, stopi z oddechem, z wszechwiatem, dowiadczamy siebie jako caoci otoczonej przez
coraz wiksze i wiksze caoci. Smak wzajemnego powizania niesie gbokie dowiadczenie przynalenoci,
poczucie, e jeste nieodczn czci wiata, e gdziekolwiek si znajdziesz, jeste u siebie. Moemy doznawa zachwytu, smakujc bezczasowoci przekraczajcej granice narodzin i mierci, a jednoczenie dowiadcza
ulotnej krtkotrwaoci ycia, nietrwaoci naszych wizi z ciaem, z t chwil, z innymi ludmi. Jeli w praktyce
medytacji bezporednio poznamy sw cao, moemy odnale porozumienie z nasz rzeczywist sytuacj, pogbi zrozumienie i wspczucie, osabi udrk i rozpacz.
Cao jest istot wszystkich znacze, jakie w naszym jzyku i kulturze nios sowa: zdrowie, uzdrawianie i
wito. Kiedy dostrzegamy nasz immanentn cao, nie musimy naprawd nigdzie i ani nic robi. Mamy
wolno wyboru wasnej cieki. Spokj staje si dostpny w dziaaniu i w niedziaaniu. Stwierdzamy, e zawsze spoczywa on w nas, a gdy go odkrywamy, smakujemy, suchamy, ciao rwnie musi go odkry, zasmakowa, usysze, i wwczas przestaje lgn do czegokolwiek. Umys take zaczyna sucha i przynajmniej na
chwil dowiadcza spokoju. Otwarci i wraliwi, odnajdujemy rwnowag i harmoni dokadnie tutaj, gdzie jestemy. Caa przestrze zawarta jest w tym miejscu, wszystkie chwile zawarte s w tej chwili.
Zwyky czowiek nienawidzi osamotnienia. Ale Mistrz czyni z niego uytek, ogarniajc sw samotno, rozumiejc, e stanowi jedno z caym wszechwiatem.
LAO-TZU: Tao-te-Ching

strona 55 z 69

Spokj pojawia si w duszach ludzi


Gdy uwiadamiaj sobie sw jedno z wszechwiatem.
CZARNY O
Siddhartha sucha. Sucha teraz z uwag, cakowicie pochonity, cakowicie otwarty, uczestniczy we
wszystkim. Czu, e teraz cakowicie zgbi sztuk suchania. Czsto sysza je przedtem, te niezliczone
gosy rzeki, ale dzisiaj brzmiay one inaczej. Nie potrafi ju rozrni poszczeglnych gosw gosu radoci od paczu, gosu dziecicego od dojrzaego. Wszystkie czyy si w jedno: zawodzenie pragncych,
miech mdrych, krzyk oburzenia i jk umierania. Wszystkie splatay si, zleway razem, poczone tysicami wizw, l wszystkie te gosy, wszystkie cele, wszystkie przyjemnoci, wszelkie dobro i zo, wszystko to
razem stanowio wiat. Wszystko razem stanowio strumie zdarze, muzyk ycia. Gdy Siddhartha sucha uwanie tej rzeki, tej pieni tysica gosw, gdy nie sucha alu ani miechu, gdy nie wiza duszy z
adnym okrelonym gosem i nie wchania go w sw ja, ale sysza je wszystkie, cao, jedno, wwczas wielka pie tysica gosw staa si jednym sowem.
HERMAN HESSE: Siddhartha
Musimy pozna na nowo, obserwowa i odkry dla siebie znaczenie caoci.
DAVID BOHM: Wholeness and the Implicate Order
Jestem ogromny; zawieram mnogo.
WALT WHITMAN: Leaves of Grait

Wyjtkowo i tako
Penia dowiadczona bezporednio nie moe by drczca, poniewa jest nieskoczenie rnorodna, odzwierciedla si i znajduje w kadym pojedynczym istnieniu. Przypomina sie hinduskiej bogini Indry, symbol
wszechwiata, ktrej wszystkie wzy wysadzane s klejnotami, a kady z nich odbija w sobie ca sie i w ten
sposb zawiera cao. Niektrzy bezporednie dowiadczenie jednoci zastpuj abstrakcyjn ide i daj od
nas oddawania czci przed otarzem jednoci, prbujc niczym walec parowy zniwelowa wszelkie rnice. Ale
przecie wanie w niepowtarzalnych waciwociach poszczeglnych zjawisk, ich szczeglnej indywidualnoci
w ich wyjtkowoci i takoci", jeli wolisz zawiera si caa poezja i sztuka, nauka i ycie, cud, wdzik i
bogactwo.
Wszystkie twarze s podobne, a jednak z atwoci w kadej dostrzegamy wyjtkowo, indywidualno, tosamo. Jake wysoko cenimy te rnice. Ocean jest caoci, lecz fale na jego powierzchni s niezliczone, a
kada jest inna od wszystkich pozostaych; poruszaj si w nim liczne prdy, kady wyjtkowy, wci si zmieniajcy; dno samo w sobie jest pejzaem, innym w kadym miejscu; podobnie linia brzegowa. Atmosfera jest caoci, ale jej prdy maj cechy indywidualne, mimo i s tylko wiatrem. ycie na Ziemi jest caoci, a jednak
przejawi si poprzez nietrwae ciaa, mikroskopijne lub widoczne goym okiem, rolinne lub zwierzce, martwe
lub ywe. Nie moe wic istnie jakie jedno jedyne miejsce. Nie moe istnie aden jeden jedyny sposb bycia,
jeden jedyny sposb praktykowania, jeden jedyny sposb kochania, jeden jedyny sposb rozwijania si czy
uzdrawiania, jeden jedyny sposb ycia czy odczuwania, jedna jedyna rzecz, ktr trzeba pozna albo wiedzie.
Szczegy maj znaczenie.
Sikora, Sikora Skacze koo mnie.
THOREAU
Czowiek wyrywajcy rzodkiewki, wskaza drog rzodkiewk.
ISSA
Stara sadzawka, aba wskakuje plusk.
BASHO
Pnoc. Nie ma fal.
Nie ma wiatru, pusta d, zalana wiatem ksiyca.
DOGEN
Chwytasz?

strona 56 z 69

Czym to jest?
Dociekliwo jest podstaw uwanego ycia. Dociekanie to nie tylko sposb rozwizywania problemw.
Dziki niemu zapewniasz sobie kontakt z podstawow tajemnic ycia i naszej obecnoci tutaj. Kim jestem?
Dokd zmierzam? Co to znaczy: by? Co to znaczy by... mczyzn, kobiet, dzieckiem, rodzicem; studentem,
pracownikiem, szefem; mieszkacem, bezdomnym? Jaka jest moja karma? Gdzie jestem w tej chwili? Gdzie jest
moja droga? Co jest moj Prac na tej planecie?
Dociekliwo nie oznacza szukania odpowiedzi, szczeglnie odpowiedzi atwych i powierzchownych. Oznacza zapytywanie bez oczekiwania odpowiedzi, samo zgbianie pytania, noszenie go ze sob, pozwolenie, by si
filtrowao, wrzao, gotowao, dojrzewao, wnikao w wiadomo i wydobywao si z niej, tak samo jak wszystko inne wnika w wiadomo i wydobywa si z niej.
Dociekliwo nie wymaga bezruchu. Dociekanie i uwano mog pojawia si jednoczenie w toku codziennego ycia. W istocie dociekanie i uwano s jedn i t sam rzecz, ujt z rnych stron. Moesz zapytywa
Czym jestem?" albo Czym to jest?", albo Dokd zmierzam?" albo Co jest moj prac?", gdy naprawiasz samochd, idziesz do pracy, zmywasz naczynia, suchasz piewu crki w rozgwiedony wiosenny wieczr albo
gdy szukasz zajcia.
W yciu co chwila pojawiaj si wszelkiego rodzaju problemy. S wrd nich i bahe, i powane, i przygniatajce. Caa rzecz w tym, by podej do nich dociekliwie, w duchu uwanoci. Mog to by pytania w rodzaju:
Czym jest ta myl, to uczucie, ten problem? Jak mam sobie z nim poradzi?" lub nawet: Czy w ogle chc go
rozwiza lub choby zaakceptowa?"
Przede wszystkim trzeba uzna, e jest problem, czyli jakiego rodzaju napicie lub dysharmonia. Zanim obudzi si w nas gotowo uznania niektrych wielkich demonw, jakie w sobie nosimy, moe min czterdzieci
lub pidziesit lat. Ale moe tak wanie ma by. Dociekliwo nie ma rozkadu jazdy. Jest niczym garnek na
pce, zawsze gotowy do gotowania, gdy ty jeste gotowy, by go zdj, co do niego woy i podgrza na piecu.
Dociekliwo oznacza cige zadawanie pyta. Czy mamy odwag patrze na co, cokolwiek to jest, i docieka, co to jest? Co si dzieje? Wymaga to gbokiego wnikania przez dugi czas, zapytywania, zapytywania,
czym to jest. Co jest nie w porzdku? Co jest korzeniem tego problemu? Jakie s jego oznaki? Z czym on jest
zwizany? Co byoby szczliwym rozwizaniem? Zapytywanie, zapytywanie, cige zapytywanie.
Istot dociekliwoci nie jest szukanie odpowiedzi, chocia zapytywanie wywoa wiele myli, ktre wydaj si
odpowiedziami. W gruncie rzeczy polega jedynie na przysuchiwaniu si mylom wzbudzanym przez zapytywanie, tak jakby siedzia nad strumieniem wasnych myli, suchajc wody przepywajcej po gazach, suchajc,
suchajc i obserwujc unoszce si od czasu do czasu na wodzie listki lub gazki.

Janiowanie
Prawdziwa warto czowieka zaley
przede wszystkim od tego, w jakim stopniu
i w jakim sensie osign wolno od siebie samego.
ALBERT EINSTEIN: The World As I See It
Pojcia ja", mnie" i moje" s wytworami naszego mylenia. Mj przyjaciel, Larry Rosenberg z Cambridge
Insight Meditation Center, nazywa to janiowaniem" (selfing), nieuniknion i niezmienn skonnoci do rozpatrywania niemal wszystkiego i kadej sytuacji w kategoriach ja", mnie" i moje", a potem do dziaania w
wiecie z tej ograniczonej perspektywy, ktra jest zasadniczo iluzj i obron. Proces janiowania przebiega niemal nieustannie, ale jest tak cile spleciony z materi naszego wiata, e zupenie go nie zauwaamy, podobnie
jak przysowiowa ryba nic nie wie o wodzie, poniewa jest cakowicie w niej zanurzona. Bez trudu sam moesz
to dostrzec, niezalenie od tego, czy medytujesz w ciszy, czy po prostu przeywasz kolejne pi minut swojego
ycia. Praktycznie z kadej chwili i kadego dowiadczenia nasz mylcy umys tworzy moj" chwil, moje"
dowiadczenie, moje" dziecko, mj" gd, moje" pragnienie, moj" opini, mj" sposb, mj" autorytet,
moj" przyszo, moj" wiedz, moje" ciao, mj" umys, mj" dom, moj" ziemi, moj" ide, moje"
uczucia, mj" samochd, mj" problem.
Jeli przyjrzysz si procesowi janiowania z gbok uwag i dociekliwoci, spostrzeesz, e to, o czym mwisz ja", jest w rzeczywistoci tworem twojego umysu i to do nietrwaym. Jeli bdziesz gboko szuka
trwaej, niepodzielnej jani, tej esencji ciebie", ktra ley u podstawy twojego" dowiadczenia, nie znajdziesz
niczego prcz coraz liczniejszych myli. Moesz powiedzie, e jeste swoim imieniem, ale to nie jest zupenie
suszne. Twoje imi jest tylko etykietk. To samo dotyczy twojego wieku, pci, opinii itd. aden z tych elementw nie stanowi istoty tego, kim jeste.

strona 57 z 69

Kiedy dociekasz w ten sposb, wnikajc najgbiej, jak potrafisz, w to, kim lub czym jeste, niemal na pewno
stwierdzisz, e nie ma adnej solidnej podstawy. Jeli pytasz: Kim jest ten ja, ktry pyta, kim jestem?", ostatecznie dojdziesz do:Nie wiem".Ja" okazuje si sztucznym wytworem, znanym poprzez jego atrybuty, ktre
wzite osobno lub razem, nie tworz naprawd caoci tej osoby. Co wicej, ten twr ja" ma tendencj do nieustannego zanikania i odtwarzania si, dosownie z chwili na chwil. Poniewa ja" istnieje w tak nieokrelony
sposb, czsto czuje si umniejszone, znikome, zagroone i niepewne. To tylko znacznie powiksza udrk i
cierpienie wynikajce z nieuwiadamiania sobie, jak mocno jestemy schwytani w ja", mnie" i moje".
Kolejnym problemem s siy zewntrzne. Ja" czuje si dobrze, gdy zewntrzne okolicznoci wzmacniaj jego przewiadczenie o wasnej dobroci, a le, gdy styka si z krytyk, trudnociami i tym, co postrzega jako przeszkody i poraki. By moe tutaj kryje si zasadnicze wyjanienie niskiego poczucia wasnej wartoci u wielu
ludzi. Nie jestemy w peni wiadomi tego sztucznie stworzonego aspektu procesu tosamoci. Z tego powodu,
gdy naszej potrzebie uznania i poczucia wanoci zabraknie Wsparcia, atwo tracimy rwnowag, czujemy si
bezbronni i nic nieznaczcy. Nieustannie prbujemy osign wewntrzn stabilno przy pomocy zewntrznych
korzyci, dbr materialnych i osb, ktre nas kochaj. W ten sposb podtrzymujemy funkcjonowanie jani, ktr
sami stworzylimy. Jednak mimo caej tej samonapdzajcej si aktywnoci wci moe nam brakowa poczucia
trwaej stabilnoci i wewntrznego spokoju. Buddyci mogliby powiedzie, e jest tak, poniewa w istocie nie
ma adnego oddzielnego ja", a jedynie proces nieustannego tworzenia jani, czyli janiowanie". Gdybymy
tylko potrafili rozpozna proces janiowania jako zakorzeniony nawyk, a potem dali sobie jeden wolny dzie,
nie prbowali tak usilnie by kim", a zamiast tego jedynie dowiadczali bycia, moe wwczas bylibymy o
wiele szczliwsi i bardziej zrelaksowani.
Przy okazji nie jest prawd, e musisz by kim, zanim bdziesz mg by nikim" (to twierdzenie jest
jednym z najwikszych wypacze praktyki medytacji w ruchu New Ag), co ma znaczy, e najpierw musisz
mie silne poczucie Ja", nim zgbisz pustk nie-ja". Nie-ja" nie oznacza bycia nikim. Znaczy to, e wszystko
jest wzajemnie powizane i e nie ma adnego oddzielnego, niezalenego jdra ciebie". Jeste sob tylko w
powizaniu ze wszystkimi innymi siami i zdarzeniami w wiecie wczajc w to twoich rodzicw, twoje
dziecistwo, twoje myli i uczucia, zdarzenia zewntrzne, czas itd. Poza tym, niezalenie od wszystkiego, ju jeste kim. Jeste tym, kim ju jeste. Ale to, kim jeste, to nie twoje imi, twj wiek, twoje dziecistwo, twoje
przekonania, twoje lki. One s tylko czci tego, ale nie caoci.
Kiedy zatem mwimy, by nie prbowa tak usilnie by kim", a zamiast tego po prostu bezporednio dowiadcza swojego istnienia, znaczy to, e zaczynasz w tym miejscu, w ktrym jeste, i tutaj pracujesz. W medytacji nie chodzi o to, by sta si nikim albo jakim zamylonym zombi, niezdolnym do ycia w realnym wiecie i
stawienia czoa realnym problemom. Celem medytacji jest widzenie rzeczy takimi, jakimi s, bez wypacze tworzonych przez nasze procesy mylowe. Polega to midzy innymi na dostrzeganiu, e wszystko jest wzajemnie
powizane oraz e chocia nasze konwencjonalne poczucie posiadania" siebie jest pod wieloma wzgldami
pomocne, nie jest absolutnie realne, stae czy niezmienne. Dlatego, jeli przestaniesz robi z siebie kogo wikszego, ni jeste, z lku, e jeste kim mniejszym ni jeste, kimkolwiek naprawd jeste, to bdzie mona z tob o wiele lej, szczliwiej i atwiej y.
Moemy zacz od traktowania wszystkiego nieco mniej osobicie. Gdy co si dzieje, prbuj patrze na to
bez osobistego zaangaowania, traktuj to jak zabaw. By moe to si po prostu zdarzyo. By moe nie jest to
wymierzone w ciebie. Obserwuj swj umys w takich chwilach. Czy angauje si wja to, a mnie tamto"? Zapytaj siebie:Kim jestem?" lub:Czym jest to ja, ktre uzurpuje sobie prawo wasnoci?"
Sama wiadomo moe stworzy przeciwwag dla janiowania i osabi jego wpyw. Zauwa rwnie, e
ja jest nietrwaa. Jeli prbujesz trzyma si czego, co ciebie dotyczy, to zawsze ci si to wymyka. Nie moesz tego utrzyma, poniewa to si cigle zmienia, znika i odtwarza na nowo, zawsze nieco inaczej, zalenie od
chwilowych okolicznoci. rdem poczucia ja" jest co, co w teorii chaosu zwane jest obc si przycigajc", wzorzec, ktry ucielenia porzdek, cho jest rwnie nieprzewidywalnie nieuporzdkowany. On nigdy si
nie powtarza. Gdziekolwiek spojrzysz, jest nieco inny.
Rozpoznanie nieuchwytnej natury realnego, trwaego, niezmiennego Ja niesie ze sob ogromn nadziej.
Oznacza, e nie musisz ju traktowa siebie z tak straszliw powag i moesz uwolni si od przymusu przeywania drobnych szczegw swojego osobistego ycia jako kwestii o decydujcym znaczeniu dla funkcjonowania wszechwiata. Poprzez rozpoznanie i puszczenie impulsw janiowania przyznajemy wszechwiatowi nieco
wicej przestrzeni i w ten sposb pozwalamy, by dziao si to, co si dzieje. Poniewa jestemy czci wszechwiata i uczestniczymy w jego rozwoju, on usunie si w obliczu naszej zbyt egocentrycznej, niepohamowanej,
samokrytycznej, niepewnej, niespokojnej aktywnoci i sprawi, e iluzoryczny wiat naszego egotycznego mylenia wyda nam si bardzo realny.

strona 58 z 69

Gniew
Wyraz cakowitej rozpaczy i niemego bagania, bym powstrzyma gniew, maluje si na twarzy mojej jedenastoletniej crki Naushon, gdy w niedzielny poranek wysiadam z samochodu przed domem jej przyjaciki. Dociera to do mojej wiadomoci, ale nie na tyle gboko, by pohamowa narastajc we mnie irytacj. Naushon
lka si, e zrobi scen i postawi j w kopotliwej sytuacji. W tej chwili uczucia wzbieraj we mnie zbyt gwatownie, abym mg powstrzyma je cakowicie, chocia pniej bd aowa, e tego nie zrobiem. e nie pozwoliem jej spojrzeniu powstrzyma mnie, dotkn, pokaza, co jest naprawd wane to mianowicie, e
chciaaby polega na mnie i ufa mi, zamiast obawia si z mojej strony zdrady lub zranienia jej rodzcych si
uczu koleeskich. Ale jestem teraz zbyt zdenerwowany myl, e zostaem wpuszczony w maliny przez jej
przyjacik, ktra miaa by gotowa o okrelonej porze, a nie jest, ebym mg w peni zda sobie spraw z
problemu mojej crki.
Porwa mnie wir witego oburzenia. Moje ja" nie chce by zmuszane do czekania, zwodzone. Uspokajam
crk, e nie zrobi sceny, ale e chc teraz co powiedzie, bo czuj si wykorzystany. Wczesnym rankiem z
irytacj indaguj zaspan matk przyjaciki; potem, kipic z gniewu, czekam. Jak si okazuje, niezbyt dugo.
A wic problem znikn. Ale nie w mojej pamici, ktra wci przechowuje i mam nadziej, na zawsze zachowa ten wyraz na twarzy mojej crki, ktrego nie potrafiem odczyta wystarczajco szybko, by w peni zareagowa. Gdybym potrafi, gniew od razu by si rozwia.
Musimy sono paci za przywizanie do ciasnego przekonania, e mamyracj". Chwilowy nastrj jest dla
mnie znacznie mniej istotny ni zaufanie crki. A przecie w tamtej chwili zdeptaem jej zaufanie. Jeli brakuje
nam troski i wiadomoci, maostkowe emocje mog zdominowa obecn chwil. Tak si dzieje przez cay czas.
Zbiorowy bl, jaki zadajemy innym i sobie, rani nasze dusze. Cho z trudem nam to przychodzi, zwaszcza gdy
mowa o nas samych, lecz jednak musimy przyzna, e zbyt czsto grzniemy w puapce egotycznego gniewu.

Lekcja kocich misek


Nie znosz, gdy oblepione kocie miski le razem z naszymi naczyniami w kuchennym zlewie. Nie jestem
pewien, dlaczego to mnie tak bardzo drani, ale tak ju jest. Moe dlatego, e w dziecistwie nie miaem swojego zwierztka. A moe uwaam, e zagraa to naszemu zdrowiu (rozumiecie, wirusy itd.). Kiedy zdecyduj si
umy kocie miski, robi to dopiero wtedy, gdy ju zmyte zostay wszystkie nasze naczynia. Tak czy inaczej, nie
podoba mi si, kiedy brudne kocie miski le w zlewie i od razu na to reaguj.
Najpierw wpadam w gniew. Potem gniew zaczyna szuka ofiary i kieruj go ku domniemanemu winowajcy, a
jest nim zwykle moja ona, Myl. Czuj si uraony brakiem szacunku dla moich uczu. Przecie mwiem niezliczon ilo razy, e nie lubi tego, e to mnie brzydzi. Prosiem najgrzeczniej, jak potrafiem, eby tego nie
robia, ale ona cigle swoje. Uwaa, e jestem niemdry i impulsywny, i kiedy si spieszy, po prostu wrzuca do
zlewu oblepione kocie naczynia i zalewa wod.
Gdy odkrywam kocie miski w zlewie, ostra sprzeczka ju wisi w powietrzu, gwnie dlatego, e jestem zy i
uraony, a przede wszystkim czuj si usprawiedliwiony w moim" gniewie, mojej" urazie, poniewa wiem, i
mam racj. Kocie miski nie powinny lee w zlewie! A kiedy le, moje janiowanie przybiera na sile.
Ostatnio jednak zauwayem, e nie wytrca mnie to ju tak bardzo z rwnowagi. Nie robi jakich szczeglnych wysikw, eby zmieni swoje podejcie do tego problemu. Kocie miski wci budz we mnie te same
uczucia, ale jako zaczynam patrze inaczej na t ca spraw, z wiksz wiadomoci i o wiele wikszym poczuciem humoru. Kiedy to si teraz zdarza a wci dzieje si to z irytujc czstotliwoci odkrywam, e
natychmiast staj si wiadomy swojej reakcji.To jest tym" przypominam sobie!
Obserwuj, jak powstaje we mnie gniew. Okazuje si, e poprzedza go agodne uczucie odrazy. Potem zauwaam, jak budzi si poczucie zawodu, ktre nie jest ju tak agodne. Kto w mojej rodzinie nie szanuje mojej
proby, a ja odbieram to bardzo osobicie. W kocu moje uczucia przecie licz si w tym domu?
Zaczem eksperymentowa z moimi reakcjami przy kuchennym zlewie. Poddaj je drobiazgowej obserwacji,
nie wpywajc na nie. Stwierdzam, e pocztkowe uczucie odrazy nie jest wcale takie ze i jeli pozostaj z nim,
oddycham nim i pozwalam sobie po prostu je czu, w sekund lub dwie zupenie znika. Zauwayem rwnie, e
o wiele bardziej ni same kocie miski zoci mnie to poczucie zawodu, wiadomo, e nie speniono moich ycze. Odkryem zatem, e prawdziwym rdem mojego gniewu nie s kocie miski. Chodzi o to, e nie znajduj
posuchu, nie szanuj mnie. A to co zupenie innego ni kocie miski. Co zupenie innego!
Wiem te, e moja ona i dzieci widz t ca spraw zupenie inaczej. Uwaaj, e robi wiele haasu o nic.
Staraj si szanowa moje yczenia, kiedy widz w nich jaki sens, a w przeciwnym razie robi po prostu swoje,
by moe nawet wcale o mnie nie mylc.

strona 59 z 69

Przestaem wic bra to wszystko do siebie. Kiedy naprawd nie chc mie kocich misek w zlewie, zakasuj
rkawy i od razu zmywam naczynia. Albo po prostu zostawiam je i odchodz. Nie toczymy ju o nie bojw. Teraz nawet umiecham si na widok tych gorszcych obiektw w zlewie. Tyle si przecie od nich nauczyem.
SPRBUJ:
Obserwuj swoje reakcje w sytuacjach, ktre ci niepokoj lub zoszcz. Zauwa, jak samo mwienie o
czym, co ci denerwuje, uzalenia ci od innych. Takie sytuacje stanowi dobr okazj do eksperymentowania z uwanoci, jak z garnkiem, do ktrego moesz woy wszystkie swoje uczucia i po
prostu by z nimi, pozwalajc im si powoli gotowa i pamitajc, e nie musisz od razu nimi manipulowa, e dziki samemu trzymaniu ich w garnku uwanoci one lepiej si dogotuj, stan si sprawniejsze i bardziej zrozumiae.
Obserwuj, jak sposb patrzenia na rzeczy ksztatuje uczucia. Moe twoje widzenie nie jest pene. Czy
potrafiby to zaakceptowa, nie osdzajc, czy masz racj, czy si mylisz? Czy starczy ci cierpliwoci
i odwagi, by bada, co si zdarzy, gdy bdziesz wkada do garnka coraz silniejsze emocje i po prostu
trzyma je tam, pozwalajc im si gotowa, nie rzutujc ich na zewntrz i nie wywierajc presji na otoczenie, by dostosowao si do twoich oczekiwa? Czy widzisz, e ta praktyka moe prowadzi do nowych wgldw w siebie i do uwolnienia si od starych, zuytych, ograniczajcych przekona?

cieka rodzica
Medytowa zaczem, gdy miaem dwadziecia kilka lat. Dysponowaem wtedy pewn iloci wolnego czasu
i niekiedy mogem uczestniczy w odosobnieniach medytacyjnych trwajcych dziesi dni lub dwa tygodnie.
Odosobnienia byy tak zaplanowane, by uczestnicy mogli kady dzie od wczesnego ranka do pna w nocy powica wycznie na uwane siedzenie i chodzenie. W midzyczasie otrzymywalimy kilka obfitych wegetariaskich posikw. Przez cay czas panowaa cisza. Nasz wewntrzn prac wspierali znakomici nauczyciele
medytacji, ktrych wieczorne mowy inspirujce pomagay nam pogbi i poszerzy praktyk. Podczas czstych
indywidualnych rozmw sprawdzali, jak sobie radzimy.
Uwielbiaem te odosobnienia, poniewa pozwalay odoy wszystkie inne sprawy, odej w jakie przyjemne
i spokojne miejsce wrd natury, odda si w troskliwe rce innych i y najprostszym, kontemplacyjnym yciem, ktrego jedyn istotn treci bya praktyka, praktyka, praktyka.
Zapewniam was, e nie byo to atwe. Samo nieruchome siedzenie przez tak wiele godzin stwarzao niekiedy
ogromny fizyczny bl, ktry i tak by niczym w porwnaniu z blem emocjonalnym, jaki pojawia si czasem,
kiedy umys i ciao uspokajay si i wyciszay.
Gdy zdecydowalimy si z on na dzieci, wiedziaem, e bd musia, przynajmniej na jaki czas, zrezygnowa z odosobnie. Mwiem sobie, e mog wrci do kontemplacyjnego ycia, gdy dzieci podrosn i nie bd
ju im stale potrzebny. Byo co romantycznego w tym marzeniu o powrocie na staro do klasztornego ycia.
Perspektywa zrezygnowania z odosobnie lub przynajmniej znacznego zmniejszenia ich liczby, nie martwia
mnie zbytnio, cho bardzo je sobie ceniem, poniewa uznaem, e wychowywanie dzieci mona potraktowa
jako swoiste odosobnienie medytacyjne, posiadajce wikszo istotnych cech odosobnie, z jakich rezygnowaem, z wyjtkiem spokoju i prostoty.
Widziaem to tak: Moesz na kade dziecko patrze jak na maego Budd lub mistrza ze, zesanego ci osobistego nauczyciela uwanoci, ktrego obecno i dziaania stanowi gwarancj, e poruszona zostanie w tobie
kada spryna, a kade twoje przekonanie i ograniczenie bdzie zakwestionowane, stwarzajc ci nieustanne
okazje do odkrywania swoich przywiza i puszczania ich. Wychowywanie jednego dziecka to co najmniej
osiemnastoletnie odosobnienie, w czasie ktrego nie moesz ani na chwil pozwoli sobie na niewaciwe zachowanie. Program tego odosobnienia jest bezlitosny i da cigych aktw bezinteresownoci i miujcej dobroci. Moje ycie, ktre a do tej pory polegao w gruncie rzeczy na zaspokajaniu osobistych potrzeb i pragnie,
co zupenie normalne u modego samotnego czowieka, miao zmieni si dogbnie. Narodziny dziecka byy jak
dotd bezspornie najwiksz zmian w moim dorosym yciu. Sprostanie temu wymagao ode mnie jasnoci widzenia, umiejtnoci puszczania i nieingerowania w stopniu, jakiego nigdy wczeniej nie zaznaem.
Dzieci wymagaj nieustannej uwagi. Ich potrzeby musz by speniane wedug ich planu, nie twojego, i to
codziennie, a nie tylko wtedy, kiedy ci si chce. A co najwaniejsze, prawidowy rozwj niemowlcia i dziecka
wymaga twojej staej obecnoci. Trzeba je przytula, im wicej, tym lepiej, nosi na rkach, piewa im, koysa
je, bawi si z nimi, pociesza, czasami karmi pno w nocy lub wczenie rano, kiedy czujesz si wyczerpany i
chcesz tylko spa, albo gdy gdzie indziej czekaj na ciebie pilne zobowizania. Gbokie i nieustannie zmieniajce si potrzeby dzieci stwarzaj rodzicom doskonae okazje, by by w peni obecnym, a nie dziaa jak pilot
automatyczny, by reagowa wiadomie, a nie mechanicznie, by odczuwa w kadym dziecku yw istot i pozwala, by jego wibracja, witalno i czysto budziy w nas tak sam odpowied. Czuem, e rodzicielstwo

strona 60 z 69

bdzie doskona okazj do pogbiania uwanoci, jeli tylko pozwol, by dzieci i rodzina stay si moimi nauczycielami, i nie zapomn, by wysuchiwa z uwag lekcji ycia, ktre bd nastpowa szybko i gwatownie.
Jak podczas wszystkich dugich odosobnie, byy okresy atwe i trudniejsze, chwile cudowne i bardzo bolesne. Zasada patrzenia na to wszystko jak na odosobnienie medytacyjne i traktowania dzieci i sytuacji rodzinnych
jako nauczycieli raz za razem dowodzia swego znaczenia i wartoci. Wychowywanie dzieci jest intensywn
prac. W pierwszych latach wydaje si by penoetatow prac dla okoo dziesiciu ludzi, a zwykle wykona j
musz jedynie dwie osoby lub nawet jedna, a aden podrcznik nie powie ci, jak postpowa. Jest to najtrudniejsza praca na wiecie, a przez wikszo czasu nawet nie wiesz, czy postpujesz waciwie ani nawet co to znaczy: postpowa waciwie. Praktycznie nie otrzymujemy adnego przygotowania ani treningu w wychowywaniu dzieci. Pozostaje tylko bieca praca, trening odbywany z chwili na chwil, zgodnie z tym, jak rzeczy si
rozwijaj.
Na pocztku cenne chwile wytchnienia s rzadkie. Ta praca wymaga nieustannego zaangaowania. Dzieci
cigle napieraj, eby dowiedzie si czego o wiecie i o sobie. W dodatku, kiedy rosn i rozwijaj si, nastpuj w nich zmiany. Ledwie uznasz, e wiesz, jak postpowa w danej sytuacji, one ju z niej wyrastaj i pojawia
si nowy problem, z ktrym nigdy wczeniej si nie zetkne. Musisz by nieustannie uwany i obecny, nie
moesz trzyma si nieaktualnych ju pogldw. Wychowywanie dzieci nie zna oczywicie ustalonych odpowiedzi ani prostych recept waciwego" postpowania. Oznacza to, e niemal przez cay czas stykasz si z problematycznymi sytuacjami, wymagajcymi twrczej postawy, a jednoczenie stoisz przed ogromn iloci staych obowizkw, ktre powtarzaj si bez koca.
Wszystko staje si coraz trudniejsze, gdy dzieci podrastaj i rozwijaj wasne pogldy i siln wol. Jedn
spraw jest spenianie ich prostych przecie potrzeb w okresie, gdy s najwdziczniejsze i najcudowniejsze,
szczeglnie nim zaczn mwi. Cakiem czym innym jest widzie jasno i reagowa skutecznie i z odrobin mdroci, i zdecydowania (ostatecznie to ty jeste dorosy), gdy pojawiaj si cige konflikty ze starszymi dziemi,
ktre nie zawsze s mie i potulne, ktre potrafi spiera si z tob, dokucza sobie bezlitonie, bi si, buntowa, odmawia posuszestwa, wchodzi w spoeczne sytuacje, w ktrych potrzebuj twojego przewodnictwa i
rady, ale mog nie by na nie otwarte; mwic krtko, wymagaj twojego cigego zaangaowania, co zostawia
ci niewiele czasu dla siebie. Lista sytuacji, w ktrych twj spokj i rozsdek s wystawiane na cik prb i w
ktrych zauwaasz, e je tracisz, nie ma koca. Nie ma po prostu adnej moliwoci ucieczki, adnej kryjwki,
adnej izolacji, ktra posuyaby albo im, albo tobie. Dzieci przejrz wszystko na wylot: twoje sabostki, manie,
niedocignicia, niekonsekwencje i bdy.
Te prby nie stanowi przeszkody ani w wychowywaniu dzieci, ani w praktyce uwanoci. One s praktyk
jeli pamitasz, eby tak je widzie. Inaczej bowiem twoja rola rodzica moe sta si bardzo dugotrwaym i
cikim jarzmem, w ktrym brak siy i jasnoci celu moe sprawi, e stracisz szacunek dla wewntrznej dobroci
twoich dzieci i twojej wasnej. Przestaniesz j nawet dostrzega. Dzieci atwo mona zrani i poniy, jeli nie
okae si naleytego uznania dla ich potrzeb i wewntrznego pikna. Poczucie krzywdy przysporzy jedynie wicej problemw i dzieciom, i caej rodzinie, problemw z wiar w siebie i poczuciem wasnej wartoci, z porozumiewaniem si i podziaem kompetencji. Gdy dzieci dorastaj, te problemy nie znikaj same z siebie, ale
zwykle nabieraj siy. Jako rodzice moemy nie by wystarczajco wraliwi, by dostrzec, e dziecko czuje si
ponione lub zranione. Moemy nie wiedzie, jak zaleczy te rany, ktre przecie w jakim stopniu moglimy
zada wasnymi rkami lub przez brak uwanoci. Zranienie moe by bardzo subtelne, moe potrafimy mu atwo zaprzeczy lub przypisa innym przyczynom, w ten sposb uwalniajc si we wasnym przekonaniu od odpowiedzialnoci, ktr w istocie powinnimy wzi na siebie.
Oczywiste jest, e skoro oddajemy tyle energii, to musi by jakie rdo, z ktrego bdziemy j czerpa, eby
od czasu do czasu si ni zasili i odnowi, inaczej bowiem ten proces nie bdzie mg trwa dugo. Skd moe
pochodzi ta energia? Ja znam tylko dwa rda: zewntrzne wsparcie ze strony partnera, innych czonkw rodziny, przyjaci, opiekunki wynajtej do dziecka itd., lub z oddawania si, choby tylko okazyjnie, zajciom,
ktre bardzo lubisz; i wewntrzne wsparcie, ktre moesz otrzyma z formalnej praktyki medytacji, jeli znajdziesz choby troch czasu na pielgnowanie spokoju, na samo bycie, samo siedzenie lub par wicze jogi, na
wzmocnienie si w odpowiedni dla ciebie sposb.
Ja medytuj wczenie rano, poniewa jest to jedyna pora, kiedy w domu jest cicho i nikt nie domaga si mojej
obecnoci, oraz dlatego, e tak jak z prac i innymi zobowizaniami, jeli nie wykonam jej wtedy, pniej mog
by zbyt zmczony lub zajty. Stwierdziem rwnie, e poranna praktyka nadaje ton caemu dniu. Jest zarwno
przypomnieniem, jak i potwierdzeniem tego, co wane. Tworzy rwnie podstaw uwanoci, dziki czemu moe ona potem przenika naturalnie inne aspekty dnia.
Ale kiedy dzieci byy jeszcze bardzo mae, nawet poranki byy zajte. Nie moge by zanadto przywizany
do czegokolwiek, poniewa wszystko, co sobie ustalie, nawet jeli przygotowae to bardzo starannie, zawsze
zostao przerwane lub cakowicie udaremnione. Nasze dzieci spay bardzo niewiele. Zdawao si, e zawsze ka-

strona 61 z 69

d si pno i wstaj wczenie, szczeglnie kiedy medytowaem. Wydaway si wyczuwa, kiedy wstaem, i
same te wstaway. Czasami zmuszaem si do wstawania o czwartej rano, eby troch posiedzie albo powiczy jog. Kiedy indziej byem po prostu zbyt zmczony i uznawaem, e sen jest mimo wszystko waniejszy.
Niekiedy siedziaem z dzieckiem na podoku i pozwalaem mu decydowa, jak duga bdzie medytacja. Uwielbiay, kiedy zawijaem je w koc, tak e wystaway im tylko gowy, i czsto siedziay w ten sposb przez dugi
czas, podczas gdy ja podaem nie za moim, lecz za naszym oddechem.
Miaem wtedy i nadal mam silne przewiadczenie, e wiadomo mojego ciaa, mojego oddechu i naszego bliskiego kontaktu, gdy siedzielimy razem, pomogy moim dzieciom odczu cisz i pozna bezruch oraz
uczucie akceptacji. Ich wewntrzne rozlunienie, ktre byo o wiele peniejsze i czystsze ni moje, poniewa ich
gowy nie byy wypenione mylami i troskami dorosego czowieka, pomagao mnie osign gbszy spokj,
rozlunienie i obecno. Kiedy zaczynay si wierci, wiczyem z nimi jog. One wspinay si na mnie, ujeday mnie lub zwisay z mojego ciaa. Bawic si na pododze, spontanicznie odkrywalimy nowe postawy jogi
dla dwch ludzi, co, co moglimy robi razem. Tego rodzaju zabawa ciaem, przewanie milczca, uwana i
pena szacunku bya dla mnie, ojca, rdem ogromnej radoci i poczucia gbokiego wzajemnego powizania.
Im starsze s dzieci, tym trudniej pamita, e one cigle s ywymi mistrzami ze. Im mniej mam do powiedzenia w ich yciu, tym silniejsze wyzwanie, by by uwanym i niereagujcym, by bacznie obserwowa wasne
przesadne reakcje i przyznawa si, gdy nie mam racji. Nim si spostrzeg, stare nawykowe reakcje podnosz
gow z pen sil. Archetypowe mskie gldzenie o gowie rodziny, prawdziwym i faszywym autorytecie, potrzebie wadzy, o tym, jak dobrze czuj si w domu, o stosunkach wzajemnych midzy ludmi w bardzo rnym
wieku i o ich czsto sprzecznych potrzebach. Kady dzie jest nowym wyzwaniem. Nieraz czuj si zdruzgotany, czasami osamotniony. Czsto mam wraenie, e przepa pogbia si, i uznaj warto dystansu dla zdrowego rozwoju psychicznego i autorefleksji; ale rozdzielenie, jak by nie byo korzystne, rwnie rani. Czasem
zapominam, co to znaczy by dorosym, i grzzn w infantylnych zachowaniach. Jeli moja uwano nie stoi na
wysokoci zadania, dzieci szybko doprowadzaj mnie do porzdku i budz na nowo.
Wychowywanie dzieci i ycie rodzinne mog by doskona okazj do praktyki uwanoci, ale nie dla ludzi
maodusznych, egotycznych, leniwych albo beznadziejnie romantycznych. Wychowywanie dzieci jest zwierciadem, ktre zmusza ci do spojrzenia na siebie. Jeli potrafisz uczy si z tego, co w nim widzisz, moe to by
dla ciebie samego szans rozwoju.
Gdy ludzie zaakceptuj wiadomo, e nawet najblisze osoby nadal dzieli nieskoczony dystans, wwczas mog zacz cudownie y obok siebie, jeli uda im si pokocha dystans, ktry umoliwia kademu z
nich ujrzenie innej caoci na tle nieba.
RAINER MARIA RILKE: Letters
Osignicie peni wymaga rzucenia na szal caej swej istoty. Nic innego nie przyniesie rezultatu; nie bdzie adnych ulgowych warunkw, adnych substytutw, adnych kompromisw.
CARL GUSTAW JUNG
SPRBUJ:
Jeli jeste matk lub ojcem, dziadkiem lub babci, prbuj widzie w dzieciach swoich nauczycieli.
Obserwuj je czasami w ciszy. Suchaj ich uwaniej. Czytaj mow ich cia. Oceniaj ich poczucie wasnej
godnoci na podstawie tego, jak si nosz, co rysuj, co dostrzegaj, jak si zachowuj. Czego potrzebuj w tej chwili?
0 tej porze dnia? Na tym etapie ycia? Zapytaj siebie: Jak mog im pomc wanie teraz?" Potem rb
to, co ci serce podpowiada.
I pamitaj, e na og rada bdzie prawdopodobnie najmniej skutecznym rodzajem pomocy; chyba e
zostanie udzielona we waciwym czasie i przekaesz j wraliwie i z wyczuciem. Samo bycie skupionym, w peni obecnym, otwartym i dostpnym jest dla nich wielkim darem. Delikatne przytulenie rwnie nie zaszkodzi.

cieka rodzica jeszcze raz


Oczywicie to ty jeste gwnym nauczycielem ycia dla swoich dzieci, tak samo jak one s twoimi nauczycielami. To, jak wypenisz t rol, bdzie miao wielki wpyw na ich ycie, jak rwnie na twoje wasne. Wychowywanie dzieci uwaam za dugotrwa, ale jednak tymczasow opiek. Jeli mylimy o nich jako o naszych" dzieciach lubmoich" dzieciach i zaczynamy odnosi si do nich jak do nalenej nam wasnoci, ktr
chcemy ksztatowa i kontrolowa, eby zaspokoi swoje wasne potrzeby, to wwczas, sdz, jestemy w wielkim kopocie. Czy ci si to podoba, czy nie, dzieci s i zawsze bd niezalenymi istotami, ktre jednak potrzebuj wiele mioci i wskazwek, eby doj do peni czowieczestwa. Aby nadchodzcemu pokoleniu przeka-

strona 62 z 69

za to, co najwaniejsze, prawdziwy opiekun i przewodnik musi dysponowa ogromn mdroci i cierpliwoci. Elementarny instynkt wychowywania, mioci i troski nie zawsze wystarcza, aby waciwie wypeni to zadanie. Niektrzy ze mn wcznie potrzebuj nieustannej uwanoci ochraniajc dzieci, gdy rozwijaj
swoje wasne moliwoci, pogldy i zdolno do podania ciekami, ktre kiedy same zbadaj peniej.
Czasami ludzie, w ktrych yciu medytacja odgrywa znaczc rol, bardzo pragn uczy jej swoje dzieci.
Moe to by wielkim bdem. Moim zdaniem, najlepszy sposb na przekazanie mdroci, umiejtnoci medytacji lub czegokolwiek innego swoim dzieciom, szczeglnie maym, polega na tym, by by ucielenieniem tego, co
najbardziej pragniesz przekaza, y tym samemu i trzyma jzyk za zbami. Im wicej mwisz o medytacji, im
bardziej j wychwalasz, im mocniej nalegasz, aby dzieci postpoway w okrelony sposb, tym skuteczniej, jak
sdz, odstrczasz je od medytacji na cae ycie. One wyczuj twoje silne przywizanie do wasnych pogldw,
agresj kryjc si za twoj dominacj i usilnym wpajaniem przekona, ktre s tylko twoj wasn prawd, nie
ich. Bd wiedziay, e to nie jest ich cieka, tylko twoja. Gdy dorosn, mog odkry hipokryzj takiej postawy,
rozdwik pomidzy tym, co mwisz, i tym, co robisz.
Jeli jeste rzeczywicie oddany swojej praktyce medytacji, one to dostrzeg i zaakceptuj jako fakt oczywisty, jako cz ycia, normaln aktywno. Moe czasem nawet bd chciay ci naladowa, tak jak naladuj
wikszo innych rzeczy, ktre robi rodzice. Caa rzecz w tym, e motywacja do uczenia si i praktykowania
medytacji powinna przede wszystkim zrodzi si w samych dzieciach i by wcielana w ycie tylko w takim
stopniu, w jakim s tym zainteresowane.
Prawdziwej nauki waciwie nie da si przekaza sowami. Moje dzieci czasami wicz jog razem ze mn,
poniewa widz, e sam j wicz. Ale przewanie maj waniejsze rzeczy do roboty i nie s zainteresowane jog. To samo odnosi si do medytacji w pozycji siedzcej. Ale znaj medytacj. Maj pewne pojcie o tym, czym
ona jest, i wiedz, e j ceni i praktykuj. Gdy maj ochot medytowa, wiedz, jak si to robi, poniewa wczeniej ze mn siedziay.
Jeli sam praktykujesz, stwierdzisz, e w pewnych sytuacjach udzielenie dzieciom medytacyjnych zalece
moe mie sens. Te sugestie nie musz przynie natychmiastowego skutku. Przypominaj sadzenie nasion, ktre wydadz owoc w przyszoci. Dobr okazj jest chwila, gdy dzieci spodziewaj si blu, boj si czego lub
maj kopoty z zaniciem. Unikajc rozkazujcego tonu i natarczywoci moesz zasugerowa im, eby zestroiy
si ze swoim oddechem, zwolniy go, pyny na falach w maej dce, obserwoway lk lub bl, signy po
wyobraenia i kolory,bawiy si" w wyobrani t sytuacj, a potem przypomniay sobie, e to tylko obrazy w
umyle, niczym w filmie; e mog zmieni film, myli, wyobraenia, kolory, a czasami szybciej uzyskaj lepsze
samopoczucie i peniejsz kontrol nad sob.
Odnosi to nieraz dobry skutek u przedszkolakw, ale ju dzieci szecio- siedmioletnie mog poczu si zakopotane albo uzna, e to jest niemdre. Potem to te mija i znowu przy pewnych okazjach pojawia si wraliwo. W kadym razie nasiona zostay posadzone, ukazujc im, e istniej wewntrzne sposoby pracowania z
lkiem i blem.
Gdy dzieci dorosn, czsto wracaj do tej wiedzy. Bezporednie dowiadczenie nauczy je, e s czym wicej
ni tylko swoimi mylami i uczuciami i e mog odnosi si do tych myli i uczu w sposb, ktry da im moliwo peniejszego uczestniczenia w rnych sytuacjach i wywierania wikszego wpywu na ich rezultaty; e
fakt, i umysy innych ludzi s chwiejne, nie oznacza, e ich te musz by takie.

Puapki na ciece
Jeli przez cae ycie podasz ciek praktyki uwanoci, najwiksz potencjalnie przeszkod w tej podry
bdzie niewtpliwie twj mylcy umys.
Na przykad, od czasu do czasu moesz mie wraenie, e gdzie docierasz, szczeglnie jeli dowiadczasz
radosnego uniesienia, ktre przekracza wszystko, czego doznae wczeniej. Wwczas moesz zacz myle, a
by moe nawet mwi, e co osigne, e praktyka medytacji przynosi rezultaty". Ego pragnie przypisa
sobie zasug obudzenia tego uczucia lub zrozumienia, czymkolwiek ono jest. Gdy pozwalasz sobie na to, nie
jest to ju medytacja, lecz autoreklama. atwo jest utkn tutaj, uywajc praktyki medytacji do wzmacniania
nawyku nadymania si.
W chwili, gdy utkne, przestajesz widzie jasno. Nawet jasny wgld, jeli przypisujemy go sobie z tego rodzaju samolubnym nadciem, szybko zaciemnia si i traci autentyczno. Musisz wic pamita, e wszelkie
ubarwienia ja", mnie" i moje" to tylko strumienie myli, ktre mog oddali ci od wasnego serca i czystoci
bezporedniego dowiadczenia. Pami o tym utrzymuje praktyk przy yciu w tych wanie chwilach, kiedy
moemy potrzebowa jej najbardziej, a mamy najwiksz ochot j zdradzi. Dziki temu nieustannie wgldamy
w siebie gboko, z prawdziwym zaciekawieniem, i cigle pytamy: Co to jest? Co to jest?"

strona 63 z 69

Czasami moe nachodzi ci myl, e twoja praktyka medytacji do niczego nie prowadzi. Nie zdarzyo si nic
z tego, czego oczekiwae. Odczuwasz martwot, nud. Tu znowu problemem jest mylenie. Nie ma nic zego w
poczuciu znudzenia lub martwoty albo braku osigni, tak samo jak nie ma nic zego w uczuciu, e co osigasz, i faktycznie, mog pojawia si oznaki, wiadczce, e twoja praktyka pogbia si i wzmacnia. Staje si to
puapk, kiedy rozdmuchujesz takie dowiadczenia lub myli i zaczynasz wierzy, e s czym szczeglnym.
Gdy przywizujesz si do swojego dowiadczenia, praktyka zatrzymuje si, a wraz z ni twj rozwj.
SPRBUJ:
Zawsze gdy apiesz si na myleniu, e gdzie docierasz albo e nie docierasz tam, gdzie masz by,
pomocne moe by zadawanie sobie pyta w rodzaju: Dokd mam dotrze? Kto ma tam dotrze?
Dlaczego niektre stany umysu trudniej dostrzec i zaakceptowa ni inne? Czy zapraszam uwano
w kad chwil, czy te oddaj si mechanicznemu powtarzaniu form praktyki medytacji, mylc form
z istot rzeczy? Czy uywam medytacji jako techniki?"
Takie pytania pomagaj ci przebrn przez te chwile, kiedy egotyczne uczucia, bezmylne nawyki i
silne emocje opanowuj twoj praktyk. Mog szybko sprowadzi ci z powrotem do wieoci i pikna kadej chwili, takiej, jak ona jest. By moe zapomniae lub nie rozumiesz w peni, e medytacja
jest naprawd jedyn ludzk aktywnoci, w ktrej nie prbujesz nigdzie dotrze, a jedynie pozwalasz
sobie by tam, gdzie i tak ju jeste. Kiedy nie akceptujesz tego, co si dzieje, albo miejsca, w ktrym
jeste, bdzie to gorzkie lekarstwo, ale wanie wtedy warto je przyj.

Czy uwano jest duchowa?


Jeli sprawdzisz w sowniku sowo duch" (ang. spirit), odkryjesz, e pochodzi od aciskiego spirare, co
znaczy oddycha". Wdech to inspiracja", wydech ekspiracja". Z tego bior si wszelkie skojarzenia ducha
z oddechem ycia, energi yciow, wiadomoci, dusz, czsto przedstawian jako boski dar, a wic Jako
przejaw czego witego, nadprzyrodzonego, niewyraalnego. W najgbszym sensie sam oddech jest najwyszym darem ducha. Ale, jak widzielimy, dopki nasza uwaga bdzie pochonita czym innym, jego gbia i
niezmierzone zalety mog pozosta dla nas nieznane. Uwano ma w kadej chwili budzi nas do witalnoci.
Gdy jestemy uwani, wszystko jest inspirujce. Nic nie jest wyczone ze sfery ducha.
Na ile mog, staram si zupenie unika sowa duchowy". Uwaam, e ono nie jest ani uyteczne, ani konieczne, ani waciwe w mojej pracy w szpitalu, polegajcej na wprowadzaniu uwanoci w zasadniczy nurt medycyny i opieki zdrowotnej, ani te w innych miejscach, w ktrych pracujemy, takich jak rdmiejska klinika agodzenia stresu dla ludzi rnej narodowoci, wizienia, szkoy, organizacje zawodowe i sportowe. Nie wydaje
mi si rwnie, aby sowo duchowy" szczeglnie dobrze pasowao do sposobu, w jaki wyostrzam i pogbiam
wasn, praktyk medytacji.
Nie chc przez to powiedzie, e medytacji w ogle nie mona uwaa za duchow praktyk". Problem widz tylko w niewaciwych, niepenych i czsto mylcych konotacjach tego sowa. Medytacja moe by gbok
ciek wasnego rozwoju, doskonalenia wasnego sposobu postrzegania, wasnego pogldu, wasnej wiadomoci. Ale moim zdaniem duchowa terminologia wicej problemw stwarza, ni ich rozwizuje.
Niektrzy ludzie okrelaj medytacj jako rozwijanie wiadomoci". Wol to sformuowanie od terminu
praktyka duchowa", poniewa sowo duchowy" wywouje u rnych ludzi zupenie odmienne skojarzenia.
Wszystkie te skojarzenia nieuchronnie splataj si z systemami wierze i niewiadomymi oczekiwaniami, ktrych wikszo z nas nie chce zbada i ktre bardzo atwo mog uniemoliwi nam rozwj lub choby przyjcie
do wiadomoci, e prawdziwy wzrost jest moliwy.
Od czasu do czasu ludzie odwiedzajcy mnie w szpitalu mwi, e czas spdzony w klinice agodzenia stresu
by najgbszym duchowym dowiadczeniem w ich yciu. Jestem szczliwy, e tak to czuj, bo wypywa to z
ich bezporedniego dowiadczenia w praktyce medytacji, a nie z jakiej teorii, ideologii lub systemu wierze.
Zazwyczaj wydaje mi si, e wiem, co maj na myli; ale wiem rwnie, e prbuj uj w sowa wewntrzne
dowiadczenie, ktre w gruncie rzeczy jest niewyraalne. Jednak moj najgbsz nadziej jest, e ich wgld, jaki by nie by, pozostanie z nimi, zakorzeni si, bdzie y, rs. Mam nadziej, e zrozumiej, i celem praktyki
nie jest osignicie czegokolwiek innego, nawet przyjemnych lub gbokich duchowych dowiadcze. Wierz,
e pojm, i uwano przekracza wszelkie mylenie, pozytywne i negatywne, e tu i teraz jest fundamentem, na
ktrym ta praca toczy si nieustannie.
Koncepcja duchowoci moe zawzi nasze mylenie, zamiast je poszerzy. Zbyt czsto pewne rzeczy uwaamy za duchowe, a inne odrzucamy. Czy nauka jest duchowa? Czy bycie matk lub ojcem jest duchowe? Czy
psy s duchowe? Czy ciao jest duchowe? Czy umys jest duchowy? A narodziny dziecka? A jedzenie? A malowanie, muzykowanie, spacer albo patrzenie na kwiat? Czy oddychanie jest duchowe, albo wspinanie si na gr?
Oczywicie wszystko zaley od twojego podejcia, od stanu twojej wiadomoci.

strona 64 z 69

Uwano pozwala wszystkiemu wieci t jasnoci, ktra kryje si za sowem duchowy". Einstein mwi o
kosmicznym religijnym uczuciu", ktrego dowiadcza kontemplujc porzdek lecy u podstaw fizycznego
wszechwiata. Wielki genetyk, Barbara McCIintock, ktrej prace przez wiele lat byy ignorowane i lekcewaone
przez jej kolegw-mczyzn, zanim w wieku osiemdziesiciu lat zostaa uhonorowana nagrod Nobla, mwia o
wspodczuwaniu z badanym organizmem", jakiego doznawaa w swoich usiowaniach rozwikania i zrozumienia zawioci genetyki zb. By moe duchowo oznacza po prostu bezporednie dowiadczanie caoci i
wzajemnego powizania, widzenie, e jednostka i cao s ze sob splecione, e nic nie jest oddzielone ani obce. Jeli widzisz w ten sposb, wszystko staje si w najgbszym sensie duchowe obojtne, czy prowadzisz
badania naukowe, czy myjesz naczynia. Liczy si wewntrzne dowiadczenie. A eby mc go dozna, musisz
by obecny. Reszta to tylko mylenie.
Jednoczenie musisz poszukiwa w sobie skonnoci do oszukiwania samego siebie, tworzenia iluzji, pretensjonalnoci, nadymania si oraz tendencji do wyzyskiwania i ranienia innych istot. Przez wszystkie wieki sprawcami licznych cierpie byli ludzie przywizani do jednego pogldu o duchowej prawdzie". Jeszcze wicej cierpienia stwarzaj ci, ktrzy kryjc si za mask duchowoci dla zaspokojenia wasnych dz gotowi s krzywdzi
innych.
W dodatku wprawne ucho w naszych duchowych ideach czsto wyawia tony postawy bardziej papieskiej od
papiea. Ciasne, oparte na dosownym rozumieniu sw pogldy o duchu czsto umieszczaj go ponad cik",
nieczyst", zudn" sfer ciaa, umysu i materii. Pograjc si w takich pogldach, ludzie mog uy duchowych idei, aby uciec od ycia.
Jak wskazuj James Hillman i inni rzecznicy psychologii archetypw, z mitologicznej perspektywy pojcie
ducha ma cech wznoszenia. Jego energia ucielenia ruch w gr, wznoszenie si ponad przyziemno tego
wiata, do innego niematerialnego wiata, wypenionego wiatem i promiennoci, wiata poza przeciwiestwami, gdzie wszystko stapia si w jedno, nirwan, niebo, kosmiczn peni. Chocia jedno jest bardzo
rzadko dostpna ludzkiemu dowiadczeniu, jednak nie stanowi koca tej drogi. Co wicej, na og jest w dziewidziesiciu procentach pobonym yczeniem (czyli mimo wszystko myleniem), a tylko w dziesiciu procentach bezporednim dowiadczeniem. Poszukiwanie duchowej jednoci, szczeglnie w modym wieku, czsto
wyrasta z naiwnoci i romantycznej tsknoty za przekroczeniem blu, cierpienia i odpowiedzialnoci tego wiata
wyjtkowoci i takoci, ktry zawiera w sobie wilgo i mrok.
Idea transcendencji moe by wielk ucieczk, wysokooktanowym paliwem dla zudzenia. Wanie dlatego
tradycja buddyjska, szczeglnie ze, podkrela konieczno zatoczenia penego krgu, powrcenia do zwykoci
i codziennoci, co zwie si wolnoci i spokojem na placu targowym". Oznacza to, e jestemy mocno osadzeni
w kadym miejscu, w kadych okolicznociach, ani ponad, ani poniej, po prostu obecni, ale w peni obecni.
Praktykujcy ze maj bluniercze i cudownie prowokujce powiedzenie: Jeli spotkasz Budd, zabij go", co
znaczy, e kade konceptualne przywizanie do Buddy lub owiecenia jest dalekie od prawdy.
Zauwa, e wyobraenie przywoywane w medytacji gry obejmuje nie tylko wynioso szczytu, grujcego
wysoko ponad wszelk maoci" codziennego ycia. Jest w nim rwnie solidnie osadzona w skale podstawa,
gotowo do siedzenia i trwania w kadych warunkach, takich jak mga, deszcz, nieg i zimno, a w kategoriach
umysu depresja, niepokj, pomieszanie, bl i cierpienie.
Skaa, jak przypominaj nam badacze psychiki, jest symbolem duszy, a nie ducha. Jest skierowana w d, to
podr duszy symbolizujca zstpienie, schodzenie w wiat podziemny. Woda, wystpujca w medytacji jeziora,
rwnie jest symbolem duszy, ucieleniajc element spywajcy w d, gromadzcy si w niskich miejscach, zagbieniach skalnych, mrocznych i tajemniczych, chonnych, czsto zimnych i wilgotnych.
Uczucie duszy zakorzenione jest w rnorodnoci, a nie w jednoci, osadzone w zawioci i niejasnoci, wyjtkowoci i takoci. Historie duszy to historie o poszukiwaniu, ryzykowaniu yciem, znoszeniu ciemnoci i spotkaniu z cieniami, o pograniu si pod ziemi lub pod wod, bdzeniu i czasami pomieszaniu, ale mimo
wszystko o wytrwaniu. Gdy wyaniamy si z ciemnoci i tajemniczego mroku podziemi, ktremu mimo najwikszego przeraenia stawilimy czoa, wchodzimy nareszcie, dziki wytrwaoci, w kontakt z wasn zocistoci. Ta zocisto zawsze bya w nas, ale trzeba byo j odkry na nowo poprzez zstpienie w mrok i smutek.
Ona jest nasz wasnoci, nawet jeli pozostaje niewidoczna dla innych lub czasami nawet dla nas samych.
We wszystkich kulturach bajki s przede wszystkim historiami duszy, a nie ducha. Krasnal jest postaci duszy, jak widzielimy to w Wodzie ycia. Kopciuszek jest histori duszy. Tutaj archetypem s popioy, jak to wyjania Robert Bly w elaznym Janie. Ty (poniewa wszystkie te historie dotycz ciebie) przebywasz nisko, w
popioach, blisko paleniska, ugruntowany, ale rwnie pogrony w smutku, poniewa twoje wewntrzne pikno
nie zostao dostrzeone i wykorzystane. W tym czasie w twoim wntrzu dokonuje si rozwj, dojrzewanie, metamorfoza, poskramianie, prowadzce do uksztatowania w peni rozwinitego czowieka, promiennego i zoci-

strona 65 z 69

stego, ale zorientowanego rwnie w sprawach tego wiata, wolnego od biernoci i naiwnoci. W peni rozwinity czowiek ucielenia jedno duszy i ducha, tego co w grze i w dole, wiata materialnego i niematerialnego.
Praktyka medytacji jest zwierciadem tej podry wzrostu i rozwoju. Ona rwnie prowadzi nas i w d, i w
gr, da, bymy stawili czoa blowi i ciemnoci, a nawet przyjli je na rwni z radoci i wiatem. Przypomina nam, e kade zdarzenie i kade miejsce, w ktrym si znajdziemy, moe by okazj do badania, do otwarcia, do ronicia w si i mdro i do podania wasn ciek.
Moim zdaniem, takie sowa jak dusza" i duch" s prbami opisania naszego wewntrznego dowiadczenia,
rodzcego si, gdy usiujemy pozna siebie i odnale swoje miejsce w tym dziwnym wiecie. W adnej prawdziwie duchowej pracy nie moe brakowa duszy, ani te adna prawdziwa praca duszy nie moe by pozbawiona ducha. Nasze demony, smoki, krasnale, czarownice i wilkoaki, ksita i ksiniczki, krlowie i krlowe,
nasze przepacie i graale, lochy i wiosa, wszystkie s obecne tu i teraz, gotowe do uczenia nas. Ale musimy ich
sucha i przyj w duchu heroicznego, nie koczcego si poszukiwania, ktre prowadzi kady z nas, nawet jeli nie zdaje sobie z tego sprawy. W samym rodku ludzkiego ycia poszukujemy odpowiedzi na pytanie, co to
znaczy by w peni czowiekiem. By moe najbardziej duchowa" rzecz, jak kady z nas moe robi, to po
prostu patrze wasnymi oczami, dostrzega cao, postpowa uczciwie i z dobroci.
... Ich oczy, ich wiekowe byszczce oczy, s radosne.
W. B. YEATS: Lapis Lazuli

O Autorze
Dr Jon Kabat-Zinn jest zaoycielem i kierownikiem Kliniki agodzenia Stresu w Orodku Medycznym Uniwersytetu Massachusetts i profesorem nadzwyczajnym na Wydziale Medycyny Behawioralnej i Zapobiegawczej. Jego klinika bya przedstawiona w 1993 r. w telewizji publicznej, w cyklu Billa Mayersa pt. Healing and
the Mind (uzdrawianie i umys). Obecnie jest czonkiem Instytutu Fetzera. Jego gwne zainteresowania badawcze obejmuj lecznicze wykorzystanie wzajemnego oddziaywania umysu i ciaa, kliniczne zastosowanie medytacji uwanoci dla ludzi z chronicznymi blami i zaburzeniami zwizanymi ze stresem oraz spoeczne zastosowania uwanoci. W 1992 r. w rdmieciu miasta Worcester w stanie Massachusetts zaoy razem ze swoimi
wsppracownikami klinik agodzenia stresu za pomoc uwanoci. Klinika suy przede wszystkim ludziom o
niskich dochodach i przedstawicielom mniejszoci narodowych. Dr Kabat-Zinn kieruje rwnie wsplnym programem Orodka Medycznego Uniwersytetu Massachusetts oraz stanowych sub penitencjarnych, ktrego celem jest prowadzenie treningu uwanoci wrd winiw dla zmniejszenia skali naogowych i samobjczych
zachowa, przemocy i recydywy.
Wczeniej wiczy w uwanoci grupy sdziw, katolickich kapanw, olimpijczykw (1984 r. Olympic
Men's Rowing Team) i pracownikw suby medycznej. Jest autorem pracy Fuli Cata-strophe LMng: Using the
Wisdom of Your Body and Mind to Face Stress, Pain and llness (Delta, 1991).

strona 66 z 69

Spis treci
Podzikowania ........................................................................................................................................................ 2
Wprowadzenie ........................................................................................................................................................ 3
Cz pierwsza - Kwiat tej chwili ........................................................................................................................... 5
Czym jest uwano? .......................................................................................................................................... 5
Prosta, lecz nieatwa............................................................................................................................................ 6
Zatrzymanie ........................................................................................................................................................ 7
To jest Tym ......................................................................................................................................................... 7
Chwytanie chwil ................................................................................................................................................. 8
wiadomo oddechu.......................................................................................................................................... 8
Praktykuj, praktykuj, praktykuj........................................................................................................................... 9
Praktyka to nie prba .......................................................................................................................................... 9
Praktykujc, nie musisz schodzi z wasnej drogi............................................................................................... 9
Budzenie si ...................................................................................................................................................... 10
Nie komplikuj ................................................................................................................................................... 10
Nie zatrzymasz fal, ale moesz nauczy si surfingu........................................................................................ 11
Czy kady moe medytowa? ........................................................................................................................... 11
Pochwaa niedziaania ....................................................................................................................................... 12
Paradoks niedziaania........................................................................................................................................ 12
Niedziaanie w dziaaniu ................................................................................................................................... 12
Spenianie niedziaania...................................................................................................................................... 13
Cierpliwo ....................................................................................................................................................... 14
Puszczanie......................................................................................................................................................... 15
Nieosdzanie ..................................................................................................................................................... 16
Ufno ............................................................................................................................................................... 17
Szczodro ........................................................................................................................................................ 17
Musisz by wystarczajco silny, eby by sabym ........................................................................................... 18
Naturalna prostota ............................................................................................................................................. 19
Koncentracja ..................................................................................................................................................... 20
Wizja ................................................................................................................................................................. 20
Czowiek peny ................................................................................................................................................. 22
Praktyka jako cieka........................................................................................................................................ 23
Puapka mylenia pozytywnego ........................................................................................................................ 25
Droga w gb siebie........................................................................................................................................... 25
Cz druga - Serce praktyki................................................................................................................................. 26
Medytacja w pozycji siedzcej.......................................................................................................................... 26
Jak siada .......................................................................................................................................................... 27
Godno ............................................................................................................................................................ 27
Postawa ............................................................................................................................................................. 28
Co robi z rkami .............................................................................................................................................. 28
Koczenie medytacji......................................................................................................................................... 30
Jak dugo praktykowa? .................................................................................................................................... 31
Nie ma waciwego sposobu ............................................................................................................................. 32
Co jest moj drog?........................................................................................................................................... 33
Medytacja gry ................................................................................................................................................. 34
Medytacja jeziora.............................................................................................................................................. 35
Medytacja podczas chodzenia........................................................................................................................... 36
Medytacja w pozycji stojcej ............................................................................................................................ 37
Medytacja w pozycji lecej ............................................................................................................................. 38
Po si na pododze przynajmniej raz dziennie.............................................................................................. 39
Nie praktykowanie jest praktyk....................................................................................................................... 40
Medytacja miujcej dobroci............................................................................................................................. 40
Cz trzecia - W duchu uwanoci ...................................................................................................................... 42
Siedzc przy ogniu ............................................................................................................................................ 42
Harmonia........................................................................................................................................................... 43
Wczenie rano ................................................................................................................................................... 44
Bezporedni kontakt.......................................................................................................................................... 45
Czy chciaby mi jeszcze co powiedzie? ....................................................................................................... 46
Twj wasny autorytet....................................................................................................................................... 47
Dokdkolwiek idziesz, jeste tam, gdzie jeste ................................................................................................. 47

strona 67 z 69

Wchodzenie po schodach .................................................................................................................................. 49


Czyszczenie piecyka przy muzyce Bobby McFerrina....................................................................................... 50
Jaka jest moja Praca na tej planecie?................................................................................................................. 50
Analogia gry.................................................................................................................................................... 51
Wzajemne powizanie ...................................................................................................................................... 52
Niekrzywdzenie - Ahimsa................................................................................................................................. 53
Karma................................................................................................................................................................ 54
Cao i jedno ................................................................................................................................................ 55
Wyjtkowo i tako ....................................................................................................................................... 56
Czym to jest?..................................................................................................................................................... 57
Janiowanie....................................................................................................................................................... 57
Gniew................................................................................................................................................................ 59
Lekcja kocich misek.......................................................................................................................................... 59
cieka rodzica ................................................................................................................................................. 60
cieka rodzica jeszcze raz ............................................................................................................................... 62
Puapki na ciece ............................................................................................................................................. 63
Czy uwano jest duchowa?............................................................................................................................ 64
O Autorze.............................................................................................................................................................. 66

strona 68 z 69

Tytu oryginau: Wherever You Go, There You Ar. Mindfulness Meditation in Everyday Life
Tumaczenie Henryk Smagacz
Tytu pierwszego wydania polskiego: Wanie jeste. Przewodnik uwanego ycia
Projekt okadki i ukad graficzny ksiki Karolina Cikiewicz
W projekcie okadki wykorzystano fragment plakatu Macieja Urbaca
Copyright 1994 by Jon Kabat-Zinn
Copyright for the Polish edition 1995 by Jacek Santorski & Co
This translation published with arrangement with Van der Leun & Associates, 954 Lexington Avenue 230
New York 10021 USA
Copyright for the Polish translation 2007 Instytut Psychoimmunologii Copyright for the Polish edition
2007 Instytut Psychoimmunologii
IPSI Press
Warszawa 2007
Instytut Psychoimmunologii sp. z o.o.
ul. Dygasiskiego 9, 01-603 Warszawa
www.IPSI.pl
Druk i oprawa:
Fabryka Druku Sp. z o.o. Drukarnia cyfrowa ul. Staniewicka 18, 03-310 Warszawa

strona 69 z 69

You might also like