You are on page 1of 3

Pierwsza zasada termodynamiki w przemianach stanu gazu doskonaego.

Wojciech Dindorf
Kiedy proszono mnie, bym przemwi podczas uroczystego po egnania maturzystw (z
ktrych ok. 40% przeszo kurs fizyki). Z przemwienia jakie wygosiem, pami tam to, co
poni ej przeczytacie......
...Chc Wam da na drog rwnanie. To rwnanie, ktre zawsze proponowaem swoim
uczniom, by zapisane du ymi literami oprawili w ramk i powiesili nad kiem. Rwnanie,
ktre nazywaem Prawem ycia. Popatrzcie na nie jeszcze raz
Q = U + W

Odczyta mo na ten lapidarny zapis na wiele sposobw, ale zawsze sprowadzi si do tego
samego zewntrzne rdo dostarcza ukadowi energi Q, ktrej cz ukad
przeznaczy na wewntrzne potrzeby U, a cz posu y do wykonania pracy na
zewn trz W.
Tak jest, gdy ukadem jest silnik samochodowy tankujesz i spalasz Q, podnosi si
temperatura silnika, aduje si akumulator U, jedziesz W.
Tak te jest, gdy ukadem jeste Ty jesz, oddychasz i spalasz Q, utrzymujesz sprawno
systemu (zdobywasz wiedz , nie stygniesz nawet w zimie) U, pracujesz (mwisz,
ta czysz, sprz tasz...) W.
Jak przypomnisz sobie zasad zachowania energii, to skojarzysz atwo, e to przecie nic
innego, tylko jeden z przypadkw tej wielkiej wszechwiatowej zasady. To jest pierwsza
zasada termodynamiki. Musi kto da , by kto wzi . Musi co straci , by co zyskao.
Pozwlcie, e poszukam analogii odpowiadaj cej Waszej nowej sytuacji. B d cie przez
chwil ukadem. Czerpalicie z zewn trz Wasze Q od caej armii rodzicw i opiekunw, od
szkoy i od nauczycieli. To zapewniao nie tylko Wasze sprawne funkcjonowanie, ale
zwi kszao Wasz energi wewn trzn umo liwiao Wam wykonywanie r norakich prac
W. Musicie odej . Wszyscy ze szkoy, prawie wszyscy z domu. Ka dy indywidualnie,
ka dy w inn stron . Wielu z Was utraci nagle gwarantowane dot d Q. Stajecie wobec
sytuacji, kiedy:
0 = U + W
czyli przyjdzie pracowa kosztem nagromadzonej energii wewn trznej, a jej mo e na dugo
nie starczy . W fizyce to, co dzieje si z ukadem, gdy zabraknie dopywu lub odpywu
energii z zewn trz, nazywa si przemian adiabatyczn . Tylko na krtk met rzeczywisty
ukad mo e tak przemian wytrzyma . Nikt nie wybiera si w dug podr bez karty
kredytowej czy gotwki w kieszeni.
Nie tra cie z nami kontaktu. Szukaj c nowych rde zasilania, pami tajcie o
dotychczasowych. Zachowajcie rwnowag mi dzy U i W, daj c z siebie innym wszystko,
ale nie dosownie. Miejcie w zasi gu wzroku stacje benzynowe Q i kontrolujcie Wasz stan
energetyczny U, nie zapominaj c o pracowitoci W.
Scenariusz lekcji
Przypomnijmy pierwsz zasad termodynamiki, zapisuj c j na tablicy:
Q = U + W

Odwouj c si do wczeniej zdobytej wiedzy, przypominamy, e gaz doskonay jest


posuszny prawu pV = nkT. Pierwsza zasada termodynamiki jest doskonaym narz dziem do
rozwi zywania problemw. Przeanalizujmy przemiany gazu doskonaego.
Przemiana izotermiczna.
Idealna, niemal nieosi galna sytuacja. U = 0. Tego chcemy. Temperatura odpowiedzialna za
energi wewn trzn gazu nie zmienia si . Mamy to, co chcia genialny Joule. Praca wykonana
nad gazem ma ogrzewa wy cznie otoczenie. Mamy prawo Boylea: pV = const. Ciepo
dostarczone gazowi nie ma prawa tego gazu ogrza , a ma by w caoci wykorzystane na
wykonanie pracy popchni cie toka, zwi kszenie obj toci V. Trzeba doda , e niestety
cinienie te si zmienia, wi c obliczy ilo pracy mo na w zasadzie tylko z wykresu.

Tu dygresja: tak jak w wielu innych miejscach nauczyciel zwraca uwag , e przy zmiennoci
wszystkiego na raz i wsz dzie wyodr bnienie wyizolowanych procesw mo e mie tylko
charakter przybli ony, mo e su y jako eksperyment mylowy, mo e pomc w
wyprowadzaniu wzorw. Modelowanie procesw w przyrodzie jest zawsze idealizowaniem.
Tu podobnie jak w ruchu bez tarcia, jak z dowiadczeniami na poziomej paszczy nie, jak
przy pompowaniu opony rowerowej, jak w ruchu ze staym przyspieszeniem zawsze w
wi kszym lub mniejszym stopniu idealizujemy. Warto na tym poziomie o tych sprawach
mwi nie po to, by podwa y zaufanie do nauki, ale po to, by sobie uwiadomi , do jakich
dziaa Przyroda nas zmusza i jak sobie z tym radzimy.
Przemiana adiabatyczna
Odizolowa ukad od zewn trznego wiata, inaczej Q = 0, to wynalezienie bariery dla trzech
intruzw: konwekcji, przewodnictwa i promieniowania. W adn stron , adnym ze
sposobw ciepo nie mo e ani dopywa , ani odpywa z naszego ukadu. Wyobra amy sobie
taki idealny zamkni ty ukad, gdzie mamy albo prac kosztem wasnej energii ukadu, albo
wzrost energii, bo kto z zewn trz ciska ukad. Pierwsze, co przychodzi na myl, to to, e
gdyby doda , e wszystko odbywa si w bardzo krtkim czasie, to jeszcze mo na by to sobie
wyobrazi . I susznie. Nawet klani cie do mi mo na by uzna za proces adiabatyczny.
Spr enie gazu nast pio tak szybko, e zanim cokolwiek z energii wewn trznej zdoao
uciec, proces mo na byo uzna za adiabatyczny.
Tu podobnie jak poprzednio mo na sporz dzi wykres w ukadzie wsprz dnych p-V.
Zwracamy uwag , e krzywa przebiega b dzie bardziej stromo ni poprzednio. Tu cinienie
wzrasta nie tylko z powodu zmniejszania obj toci, ale i z powodu zmiany energii

mechanicznej (pracy) na energi wewn trzn (wzrost temperatury). Gdy gaz rozpr amy, to
gasimy ruch cz steczek, podobnie jak tenisista gasi pik , cofaj c rakiet w czasie
zderzenia.

Na obu wykresach w takiej samej skali mo na zakreli ilo pracy W wykonanej dla tej
samej r nicy obj toci V. Podczas dyskusji mo na zwrci uwag , ze tym samym V
odpowiadaj r ne zmiany p i zastanowi si , dlaczego.
Tu mo na wspomnie o cyklu Carnota klasycznym idealnym silniku, a tak e o mniej
klasycznym, a praktycznym silniku wysokopr nym Diesla, gdzie wanie stare cinieniowe
krzesiwo zostao w nowoczesny sposb wykorzystane.
Przemiana izobaryczna
Tu najpeniej spenia si trjczonowa forma zasady zachowania energii. Uatwienie za
pochodzi od faktu, e cinienie ma by stae. Przypomina to mo e ruch ze staym
przyspieszeniem nie najprostszy, ale atwy do analizy. Poka my t przemian rwnie w
ukadzie p-V i tak e zaznaczmy ilo wykonanej pracy przy okrelonej zmianie obj toci.
Dla analizy bardziej szczegowej jeli czas pozwala i klasa nie zasypia, powtrzmy
pierwsz zasad termodynamiki:
Q = U + W
ktr dla gazu doskonaego mo emy zapisa w postaci:
Q = mcV + pV, albo jeszcze prociej (pami taj c, e pV = nkT);
Q = mcT + nkT, co jeszcze inaczej zapisane daje nam wzr na ciepo waciwe gazu
przy staym cinieniu:
Q
n
= cv + k albo, jak lubi chemicy zapisywa dla jednego mola zamiast
cp =
mT
m
kilograma ciepo molowe Cp przy staym cinieniu Cp = Cv + R.
Przedostatnie rwnanie pozwala wnioskowa , nie wchodz c w szczegy, e gaz o
najl ejszych cz steczkach powinien posiada najwi ksza warto ciepa waciwego.
Mo na zaproponowa , by w podobnym stylu uczniowie opracowali referat na temat
przemiany przy staej obj toci. Tu na wykresie cinienia w funkcji obj toci wyra nie b dzie
zauwa alny brak wykonania pracy. Caa energia zostaa (dla gazu doskonaego) zu ytkowana
na wzrost temperatury, st d Cv jest mniejsze ni Cp ale to s problemy pozaprogramowe,
nieobowi zkowe, a poniewa takie najlepiej s zapami tywane, wi c mo e warto o nich
mwi .

You might also like