You are on page 1of 4

Olaf Stachowski

Instytut Psychologii UJ
Psychologia, II rok w ramach MISH
Kraków, 2014

Perspektywy na użycie dimetylotryptaminy (DMT) w terapii

Zagadnienie użycia substancji psychodelicznych w psychoterapii obecne jest w psychologii


naukowej w dużej mierze od lat pięćdziesiątych dwudziestego wieku, kiedy to efekty
wywoływane przez nowo odkryte przez Alberta Hoffmana LSD (Dietyloamid kwau lizergowego)
wzbudziły zainteresowanie nie tylko psychologów i lekarzy, ale też filozofów i religioznawców.
Rozpoczęła się wtedy publiczna debata na temat natury i funkcji odmiennych stanów świadomości
człowieka oraz zasadności użycia subtancji psychodelicznych.
Zwolennicy badań nad możliwym wykorzystaniem efektów LSD oraz innych subtancji
psychodelicznych, w szczególności grzybów z rodziny psilocybe i uzyskiwanej z niektórych
gatunków środkowoamerykańskich kaktusów meskaliny, argumentowali swoje stanowisko
przekonaniem o przyspieszeniu i pogłębieniu przebiegu terapii w wyniku wykorzystania
substancji psychodelicznych (Dyck, 2005). Miało to być wynikiem większego otwarcia się klienta
na dialog z terapeutą, pogłębienia więzi terapeutycznej w wynku dzielenia istotnego
doświadczenia jak i ułatwienia klientowi ekspresji przeżywanych przez siebie stanów
psychicznych. Wyjątkowość i inność przeżycia psychodelicznego od codziennego funkcjonowania
jednostki zapewniać ma również na przyszłość większy dystans do odczuwanych na co dzień
emocji (Grof, 1985), ułatwiający leczenie wszelkie rodzaju nerwic, uzależnień czy, w bardziej
złożonych przypadkach, również zaburzeń schizotypowych i wielkiej depresji. Dla badaczy
teoretyków szczególnie interesująca wydała się z kolei możliwość wywołania w kontrolowanych
warunkach poważnych zaburzeń percepcji, treści i procesu myślenia, pozwalająca na badanie
rozwoju i przebiegu choroby psychicznej w warunkach labratoryjnych (Dyck, 2005). Z uwagi na
te właściwości, substancje psychodeliczne nazywano również psychotomimetycznymi. Warto
zauważyć, iż te właściwości te mogą również być wykorzystane w terapii psychoz, stawiając
odpowiednio przygotowanego do zdrowego zintegrowania tego doświadczenia chorego w sytuacji
przypominającej epizod psychotyczny, którego nieprawdziwości jest świadom.
Niezwykle obiecujące próby terapii przeprowadzono szczególnie w dziedzinach leczenia
alkoholizmu i depresji u osób śmiertelnie chorych. W tej pierwszej dziedzinie w jednym z
pierwszych eksperymentów około 50% z wszystkich poddanych terapii alkoholików zerwało z
nałogiem już po jednej sesji opartej na zażyciu wysokiej dawki LSD (Smart RG, Storm T, 1964;
Dryer, Yensen, 1993). Bill Wilson, założyciel pierwszej grupy Anonimowych Alkoholików
również wypowiadał się pozytywnie o możliwości wspomagania leczenia alkoholizmu przy
użyciu substancji psychodelicznych (Hartigan, 2001). Użycie substancji psychodelicznych w
zakresie pomocy osobom cierpiącym na chroniczne obniżenie nastroju związane z nieuleczalną
chorobą proponowane było przez Grofa (Grof, 1985) jako sposób na zmniejszenie niepokoju.
Również w nowszych badaniach (Griffiths, 2010) koncepcja ta wydaje się być obiecująca
terapeutycznie.
W większości badań dotyczących wykorzystania substancji psychodelicznych w kontekście
psychoterapeutycznym wykorzystywano LSD, zazwyczaj z powodu siły i czystości
wywoływanego za jego pomocą doświadczenia oraz względnej łatwości jego wyprodukowania.
Nowsze badania z użyciem psylocybiny wskazują jednak na większe niżby się mogło pozornie
wydawać zróżnicowanie efektów między różnymi rodzajami substancji psychodelicznych. Użycie
MDMA w terapii zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych i symptomów stresu pourazowego (Greer,
Tolbert, 1989), wykorzystanie LSD w terapii uzależnień i depresji czy psylocybiny w celu
wywoływania doświadczenia mistycznego dającego konieczny dla leczenia zaburzeń osobowości
dystans (Griffiths, 2008) daje obraz, jak szerokie i zróżnicowane zastosowania terapeutyczne
mogą mieć substancje psychodeliczne.
Jednocześnie w badaniach szczególnie istotnym czynnikiem terapeutycznym okazuje się być
uzyskane poprzez zażycie danego środka doświadczenie mistyczne lub zbliżone do mistycznego,
wpływające długotrwale na osobowość pacjenta i pozwalające mu przyjąć w stosunku do swojego
życia perspektywę transpersonalną (Grof, 1985). Spośród najistotniejszych substancji
psychoaktywnych, w kontekście relgijnym najdłużej i na największą skalę używana jest
ayahuasca, do której najsilniejszych substancji aktywnych zalicza się dimetylotryptamina (DMT).
Należy ona do tej samej rodziny substancji co psylocybina, jej efekty zaś opisywane są w
literaturze (Strassman, 2001; Gallimore, 2013) jako bardzo silne, oparte na rozbudowanych
halucynacjach wzrokowych o treści geometrycznej oraz wrażeniu spotkania z rozumnymi istotami
jakościowo innymi od ludzi, nazwanymi przez Terence'a McKennę "machine elves" (Rushkoff,
1994). Na poziomie myślowym osoby badane odnotowują poczucie wyobcowania i kontaktu z
rzeczywistością większą i ważniejszą od tej znanej z codziennego funkcjonowania (Gallimore,
2013). Doświadczenia te, szczególnie wywoływane u osób przygotowanych, w kontekście
sakralnym opisywane są jako głębokie doświadczenia mistyczne. Wnioskować więc możemy, że
DMT mogłoby, po przeprowadzeniu koniecznych dodatkowych badań, posłużyć do terapii
głębokich zaburzeń o charakterze psychotycznym. Jak wskazują dotychczasowe badania nad
psylocybiną (Griffiths, 2008), przeżycie doświadczenia mistycznego w kontrolowanych
warunkach i po odpowiednim przygotowaniu pacjenta do jego integracji ma silny pozytywny
wpływ na leczenie zaburzeń osobowości i długotrwałego obniżenia nastroju.
W świetle tych spostrzeżeń oraz uzyskanej w toku wcześniejszych badań wiedzy
wnioskować można o wielkim potencjale leżącym w badaniu wpływu DMT na człowieka. Dla
terapii szczególnie obiecujący jest psychotomimetyczny stan wywoływany zażyciem substancji –
powtarzanie tego rodzaju doświadczenia odmiennego stanu świadomości w kontrolowany sposób,
poczynając od niewielkich dawek wywołujących względnie łatwe do zrozumienia i integracji
zmiany świadomości u osoby chorej, może być sposobem na terapię głębokich zaburzeń
osobowości o charakterze psychotycznym. W ten sposób osoba badana mogłaby zmierzyć się z
szczególnie dokuczliwymi objawami choroby w kontrolowany przez siebie sposób. Szczególnie
interesujące wydaje się być możliwe przełamanie poczucia zagrożenia i obcości
charakteryzującego okresy kryzysowe choroby poprzez stopniowe oswajanie osoby chorej z
określonym rodzajem objawów (zniekształcenia percepcji, halucynacje, poczucie obcości swojego
ciała, zniekształcenia treści i toku myślenia) w sytuacji zwiększonego kontrolowanymi warunkami
i obecnością zaufanego psychoterapeuty poczucia bezpieczeństwa. Taka terapia pozwalałaby na
stopniowe uczenie osoby chorej sposobów zachowywania spokoju w obliczu objawów
współwystępujących w stanie psychotycznym naturalnym i wynikającym z użycia DMT i.
Możemy przypuszczać, że możliwość wywołania de facto identycznych z psychotycznymi
objawów w sposób kontrolowany mogłaby kształtować u osoby chorej zrozumienie subiektywnej
natury tych objawów. To przeświadczenie jest kluczowe dla poprawy stanu osoby chorej,
warunkuje bowiem zrozumienia swojego stanu jako zaburzonego i przyjęcia możliwości jego
poprawy, w miejsce subiektywnego poczucia nieodwołalności i wyjątkowości swej choroby, ze
swej natury nieuleczalnej (Kępiński, 1972). Jak wskazują doświadczenia osób cierpiących na
zaburzenia powodujące wystąpienie parahalucynacji, poczucie nierealności objawów ułatwia też
ich kontrolę i zmniejsza ich wpływ na poziom nastroju i ogólną równowagę psychiczną osoby
chorej.
Podsumowując, badania psychologiczne nad środkami psychodelicznymi ciągle są
relatywnie mało zaawansowane, a przedstawiają sobą nie tylko szerokie pole do poszerzenia
naszej wiedzy o strukturze psychiki człowieka ale też o naturze odmiennych stanów świadomości
– występujących przecież nie tylko w postaci zaburzeń psychicznych czy efektów zażycia
substancji psychodelicznych, ale też i przeżycia religijnego, stanów szczególnego pobudzenia
emocjonalnego i innych sytuacji wykraczających daleko poza margines, o jakim zwykle myśli się
mówiąc o tych zjawiskach. Badania te mogą również dalece usprawnić wciąż niewystarczającą
wiedzę o zaburzeniach tak poważnych, jak np. schizofrenia i ułatwić ich terapię.
Literatura cytowana

Dyck, "Flashback: Psychiatric Experimentation With LSD in Historical Perspective", w: Canadian


Journal of Psychiatry, vol. 50, no. 7, 2005

Grof, "Poza mózg. Narodziny, śmierć i transcendencja w psychoterapii", wyd. A, 1999, pierwsze
wydanie 1985

Smart RG, Storm T, "The Efficacy of LSD in the Treatment of Alcoholism", w: Quarterly Journal
of Studies on Alcohol 25: 333, 1964

Dryer, Yensen, "LSD Research in the 1990's", w: Newsletter of the Multidisciplinary Association
for Psychedelic Studies MAPS, vol. 4, no. 1, 1993

Francis Hartigan, "Bill W.: A Biography of Alcoholics Anonymous Cofounder Bill Wilson", wyd.
Macmillan 2001

Griffiths et al., "Mystical-type experiences occasioned by psilocybin mediate the attribution of


personal meaning and spiritual significance 14 months later", w: Journal of Psychopharmacology,
vol. 22, no. 6, p. 621 - 632, 2008

Griffiths, Grob, "Hallucinogens as medicine", w: Scientific American 303, p. 76-79, 2010

Greer, Tolbert, "The Therapeutic Use of MDMA", w: "Ecstasy: The Clinical, Pharmacological,
and Neurotoxicological Effects of the Drug MDMA" pod red. Peroutka, wyd. Springer, 1990

Strassman, "DMT: The Spirit Molecule. A Doctor's Revolutionary Research into the Biology of
Near-Death and Mystical Experiences", wyd. Inner Traditions, 2000

Gallimore, "Building Alien Worlds. The Neuropsychological and Evolutionary Implications of the
Astonishing Psychoactive Effects of N,N-Dimethyltryptamine (DMT)", w: Journal of Scientific
Exploration, vol. 27, no. 3, p. 455- 503, 2013

Rushkoff, "Cyberia", wyd. Okultura, 2008

Kępiński, "Schizofrenia", wyd. Literackie, 2012, pierwsze wydanie 1972

You might also like