You are on page 1of 40
Sila stycznosci Jest oczywiscie jedynie legenda trzynastowieczna opowies¢ 0 pani na zam- ku, umierajace} w odosobnieniu w Poszukiwaniu swietego Graala' i niespo- dziewanie wyleczonej z tradu dzigki ,,czystej” krwi upuszczonej z dziewezyny, kt6ra przechodzila w poblizu — nieszczgsna uwieziono i poddano dlugiemu za- biegowi. I oto przez samo zetknigcie z cialem chorej dziewicza krew usunela zgnilizng i rany. Ta scena nalezy do mitu, nie do medycyny. Moze nawet cho- dzi o cud. Ale urzeczywistniaja si¢ w niej dwie Sredniowieczne zasady, ustala- jace lecznicza skutecznosé pewnych substaneji i przedmiotow. Liczy sig przede wszystkim ich czystosé, jakos¢ catkowicie wyobrazona (w tym akurat przypad- ku wyobrazenie ma charakter moralny) — wykwit sztuki snucia analogii, do- ciekan, w ktorych dominuja podobieristwa i poréwnania. Druga zasadq jest styeznosé: krew dziewicy, rozlana po ciele, oddzialuje przez samo zetkniecic, podobnie jak czynig to, czasem z wigksza jeszcze moca, amulety, wisiory i klej- noty, ktére nosi sig po to, by przekazywaly swe oc ajace wlasciwo: asady te nie ulegaja zmianie, gdy chodzi juz nie tylko o leczenie, lecz © ochrone zdrowia; w zapobieganiu chorobom réwnied dazy sig do unikania wszelkiego kontaktu z tym, co nieczyste, a najwigksza obawa, weiaz wyrazana, jakby byla jedyna, to obawa przed wewnetrznym gniciem. a. Choroba wzorcowa W sredniowiecznym $wiecie trad potwierdza, az po naoczna oczywistosé, ze byé chorym to tak samo jak by¢ trupem: cialo zniszczone, rysy znicksztalcone, wysigki. Rozktad nie jest tu jedynie tajemniczym mechanizmem choroby, jej po- wolnym postepowaniem w zakamarkach organéw; jest rownie? jej strona jawna, jej potworna inscenizacja. Przyktadem moga byé tredowaci zgromadzeni wokét ' poszukiwanie Swigtego Graala, pret. K. Dolatowska, w: Opowiesci Okragtego Stotu, PIW. Warszawa 1987, s. 358-359. B Stuchac kosmosu (XII-XVI wiek) stosu Izoldy w dwunastowiecznej opowies ktadajacych sig cialach; ,,Ow6z stu tredowatych, poczwarnych, z cialem przezar- tym i zetlatym, przybieglszy 0 kulach z hatasem grzechotek [...]. Pod obrzekly- mi powiekami oczy ich nabiegle krwia [...]"2. Ludzie bezksztaltni i juz bez twa- rzy. Trad wywotuje szczegélnie wielki lek, gdyé unaocznia rozktad. Od choroby rozpoznawalnej do choroby tajemnej a Wiadomo, na czym polega przenoszenie si¢ choroby: przypisuje si¢ je kon- taktowi z chorym, jego bli i, stad jej zawsze tragiczne rozprzestrzenianie sig. Rozklad przekazywany jest przez jedno cialo drugiemu za sprawg jakiegos niezrozumiatego, lecz nieuchronnego mechanizmu: wedlug Arnolda z Villano- va chorobe wywoluja ,,zgnite humory”?, Konstantyn Afrykariczyk podaje za przyczyng ,,zlosliwe wyziewy”*; bliskosé chorego, zetknigcie sig z nim, jego otoczenie budza trwoge. Stad obawa przed dotykiem, a takze oddechem i wy- nikajace z nich spoteczne odrzucenie: ,Z tego powodu nalezy oddzielaé tredo- watych od pozostalych, aby nie psuli powietrza i nie zarazali tradem ludzi zdro- wych.”5 Chronié siebie to w tym wypadku odtrgcié chorego: nieczystosé pocia- ga za soba fizyczne oddalenic. Rytuat wykluczenia to rytuat pogrzebu. Zwyezaj kaze uczynié zeit scene odejécia w sensie dostownym oraz religijnym: msz fobna, gest duchownego rzucajacego trzykrotnie cmentarna ziemie na glowe tredowatego, a na koniec rytualne stowa potwierdzajace ,,separacjg”: ,,Przyja- cielu méj, oto znak, Ze umaries dla $wiata, znos to cierpliwie...”6 W sredniowie- czu trad — bardziej niz, jakiekolwiek inne schorzenie organizmu — przekonu- je, Ze choroba jest trupim rozktadem. Ochrona przed nia prowadzi do calkowitego odtracenia chorego, do jego od- osobnienia na obrzezach spoteczeristwa. Nic oznacza to jednak, Ze wykluczenie udaje sig, albo Ze jest calkowite. Regulamin leprozorium w Lille z 1239 roku za- kazuje tredowatym wstepu do miasta, zezwalajac im jednoczesnie na przebywa- nie we wsiach pod warunkiem, Ze nie beda wehodzié do domostw?. Regulamin leprozorium w Périgueux z 1217 roku pozwala nawet na przechodzenie przez miasto, ale bez prawa pobytu®, Wynikajq stad nieporozumienia i incydenty: ? Dzieje Tristana i Izoldy, za, PIW, Warszawa 1968, s. 35 5 A, de Villenueve, Compendium medicine (KI w.) Antwerpia 1586, ksigga II, rozdz. XLVI, 5. 109. * Konstantyn Afrykariczyk, cyt. za P. d'exclus, Imago, Paris 1988, s. 25. 5A. de Villenueve, dz. cyt., 8. 109. ° Prawo Zwyczajowe, cyt. za J. Somonnet, Des institurions et de la vie privée en Bourgogne, Dijon 1867, s. 374. 7L, Le Grand, Starts d’hdtels-Dieu et des léproseries, Patis 1901, s. 199. *F. Bériac, de, cyt... 185. el. T. Zeletiski (Boy), w: Arcydziela francuskiego Sredniowie- érinc, Histoire des lépreux au Moyen Age, une société Sita stycenosei 13 w XII i XII wieku powtarzajq sig skargi na ,,blakajacych sig tu i 6wdzie tredo- watych, pijanych i rozpustnych, podazajacych we wszystkich kierunkach, z jed- nej miejscowosci do drugiej, z jednego miejsca publicznego do innego”?. Ich na- dejscie zwiastuje kotatka, a strach kaze widzieé u nich rozliczne choroby, nie tyl- i Zita: Trad Oddala od spolecznosci, a nawet usuwa z niej, cho- z nie moze odizolowaé calkowicie. To jednak ta wiasnie choroba doprowa- dzita do podjecia jedynych w XIII wieku dzialai w trosce o higieng publiczna. « Pozostate choroby Sredniowieczne sq bardziej nieokrestone: ,,goraczki gnil- ne” czy ,,zlosliwe”, ,katary”, ,,smarki”, ,biegunki”. Ich moéliwe zakaéne po- chodzenie, ich postaci, dzielace je roznice sq w niewielkim tylko stopniu opisa- ne, nie méwigc juz o klasyfikacji. Swiat choréb wioski Montaillou pod koniec XIII wieku jest tego najlepszym przyktadem: gdy pasterz Bernard Marty od- wiedza szlachetnie urodzonych braci de Castels, na samym poczatku pierwsze- go dziesigciolecia XIV wieku, zastaje ¥ tkich czterech zlozonych choroba; opisuje szybkq émieré trzech z nich i mieré innych os6b, nie wspominajac jed- nak weale 0 mozliwosci epidemii, nie taczac ze soba tych choréb. Marty nie chroni sig przed nimi bezposrednio, podobnie jak nie czyni tego Arnauld Tei seire, lekarz z sqsiedniego Lordat, gdzie godzi dzialatno: prakty- kg lekarskq!, W Montaillou podejmuje sig niewiele krokow prewencyjnych, a w najbiedniejszych wioskach jeszcze mnie] — walka ze smiercia stala sig »bezcelowa” z racji skrajnego niedostatku. Analogia z trupem Pewne zabiegi ochronne istnieja jednak, chociaé sq bezladne i rozproszone Wywodza si¢ z dominujacego wyobrazenia — jest to owo podobieristwo do tru- pa, transpozycja padliny. Chodzi o najbardziej namacalny punkt odniesicnia, takze najprostszy, pozwalajacy nad ne} i tajemnej istocie choroby uchwytny ksztalt. Pozywkg dia tej analogii staje sie wszelkie gnicie: choroba rozprzestrzenia sig jak plesi, postepuje jak butwienie stojacych wéd czy psucie sig bagien, powiek: j w wyniku kontaktu, w wyniku bli wstrzymanego rozktadu sig przeniesie. W kulturze zachodniej jest to obraz bardzo stary. Najbardziej znamienne sa sceny ze Ztotej legendy z XIII wieku, w ktorych przedstawia sig chorobe jako rojace sig robactwo i gdzie mnoza sig opisy larw i insektow. W ten spos6b Ja~ kub de Voragine, biskup Genui i autor Legendy, pragnie unaocznié interwencjg niebios: Bég orkiestruje swoje sankcje sygnaliznjgc je rojeniem sig zyjatek. Ale ° Summa pastorialis, diecezja paryska, XIII w., B. F, Ravaisson, Catalogue général des ma- nuserits des bibliotheques publiques des départements, Paris 1841.1, . 641 1 f, Le Roy Ladurie, Montaillow, wioska heretykdw, 1294-1324, preel. E, D. Zolkiewska, PIW, Warszawa 1988, s. 270, przypis 3. 4 Stuchac kosmoste (XU-XVI wiek) jest to zarazem spos6b na okreslenie choroby, na objasnienie jej, wskazanie ja- kiejé przyezynowosci organicznej: analogia do zwtok zzeranych przez robac- two pozwala lepiej zrozumieé jej dziatanie. Jak w przypadku ozdrowienia We- spazjana, 0 czym wspomina tenze Voragine: ,,Skoro zaé to powiedzial, osy wy- padly z jego nosa i natychmiast odzyskal zdrowie”!!, lub powolnej émierci He roda, ktérego ciato znosito tym wieksze meczamie, ze zalegly sig¢ w nim nie czone, weigd mnozace sig i przemieszczajace larwy, opanowujac wszystkie na- rzady i zamieniajgc je w ohydne rany'?. Dotyczy to nawet obra nych przywolanych w apologu przez, jednego z trzynastowiecznych kaznodziei niemieckich: portret picknego dziecka o plecach pokrytych robactwem i ropu- chami pojawia sig we Snie kobiecie, ktéra zaniedbata spowiedZ; kaznodzieja wyjasnia, 2 podobna jest ona do owego dziecka, gdyz nie dopelnita obowigz- ku wyznania grzechow: ,,Zywa z jedne} strony, jest juz trupem i zgnilizng z dru- giej.”!3 Jest to banalne obwinienie, nie ma w nim nic zaskakujacego, przekazu- je ono jednak tradycyjny wizerunek choroby, na ktory skladaja sig: obecnosé rozktadu juz za zycia, potaczenie ,,czystosci” tego, co zywe, i ,gangreny” tego, co martwe. Gnicie staje si¢ jedynym rejestrem, w jakim wyraza sig choroba. sam punkt odniesienia istnieje w sredniowiecznej kulturze 1 medycynie arabskiej. Wszak Rhazes, gdy emir Adud ad-Dawla obareza go w X wieku odbu- dowa szpitala w Bagdadzie, rozmieszcza w réénych punktach miasta potcie mig- sa. ,,Tam gdzie rozktad byt najwolniejszy, miejsce byto najzdrowsze i wyznacza- Jo tym samym przestrzen pod fundamenty.”!4 Samo gnicie zapowiada chorobe. Czy rzecz w tym, Ze nie znano chemii, 2e brakowalo intelektualnego narze- dzia pozwalajacego przenikna¢ strukturg tego, co organiczne? W kazdym razie wyobrazenie choroby zdane byto na najbardziej znajome analogie, na zwiazki pomigdzy najzwyklejszymi codziennymi wrazeniami zmystowymi: zapachami, obrazami. Poréwnania opieraly sig na doswiadezeniu zmystowym, na doswiad- czeniu ciala w rozktadzie — byt to sposdb na wzbudzenie niepokoju, na umoz- liwienie zrozumienia choroby, najczesciej ukryte] w zakamarkach ciala. Wy- chodzac od opiséw zgnilizny i organéw catkowicie pokonanych przez chorobe, poréwnania te miaty uczyé, jak choroby uniknaé. Woplyw tych catkiem prozaicznych obrazéw pozwala lepiej zrozumie¢ ére- dniowieczne praktyki medyczne. Podstawowym ich celem byto oddalenie nie- bezpieczeristwa rozktadu, niedopuszczenie do przeniknigcia zgnilizny do ciata i do jej powstania we wnetrznosciach. "1 J. de Voragine, Ztota legenda (wybér), przet, J. Pleziowa, PAX, Warszawa 1955, s. 245. 2 Tamie, s. 36. "3 Cyt. za J. Delumeau, Grzech i strach. Poczucie winy w kulturze Zachodu XHI-XVIM w., przel. A. Szymanowski, PAX i Volumen, Warszawa 1994, s. 65 Cyt. za D. Jacquart i F, Micheau, La Médecine arabe et ’Occident médiéval, Maisonneuve rose, Paris 1990, s, 58. et Li Sila stycznosci 15 Ciato sktada sie z humoréw Juz, same wyobrazenia o ciele sprzyjajq takim obawom. Ciato skta wiem wedlug nich z substancji niezwykle podatnych na psucie, nawet najbtahsze wydarZzénie sprawia, Ze natychmiast staja sie one widoczne, wydostajac sie z naj drobniejszych otwordw czy nacigé, Chodzi o humory, plyny wyciekajace z naj- mniejszych ranek, obecne w Slinie, ropie i innych wydzielinach. Te wymieszane ze Soba plyny, pochodzace z przyswojonych pokarméw, nasaczaja wszystkie or- ‘Baihy, przenikajq je, wypelniaja ich wklestosci. Nadaja ciatu konsysténcje i kolor. Sa jego .pierwszym poczatkiem”!5, przywracaja czystosé, wywolujg rozktad. Ich wedréwki, ich psucie sig stanowi 0 chorobie. To, co sig z nimi dzieje, ma charak- ter symptomu, Tym sq katary, jak ten, ktry obserwowal w 1387 roku Volesce de Tarente wSrdd mieszkaticw Montpellier, tak powszechny, ze zaledwie dziesia- ta cze8é ludnosci unikngla go; wszyscy starcy zmarli”!®, lub biegunki podobne do tej, kt6ra zabrala z tego Swiata Swigtego Ludwika u bram Kartaginy w 1270 ro- ku, co opisat Joinville, uSwiadamiajgc sobie nagle, ze kr6l miat ,,wkrotce umrzeé”!7. A takie w wypadku ,krwi o brzydkim zapachu”, o ktérej wspomina Bartlomiej Anglik, widzac w niej oznake i Zrédlo ,,przedziwnej choroby”!8. W przemianach, ktorym podlegaja te wilgotne substancje, nie ma jednak nic osobliwego: z humorami jest tak samo jak ze znanymi plynami. Przybieraja te si me postaci, zmieniaja sig jak woda w gospodarstwie domowym albo plyny natu- ralne: sq cigzkie lub lekkie, metne albo przejrzyste, w zaleznosci od miejsca w ciele, usposobienia czy pory roku; moga sig nawet ulotnié w postaci niewidocz- nych oblokéw. Stad owe intuicyjne reguly sluzqce lepszemu zawiadywaniu nimi. Stad tez trzeba bylo pilnie kontrolowa¢ ich wydzielanie sie, czy tez zwigk- je dla ulatwienia oczyszezenia. Czyz dbaé 0 cialo nie znaczy oczyszc: je? Przez dlugie lata lekarze Karola V utrzymywali na jego ramieniu przetoke, aby mogly sig przez nia wydostawaé humory i jady!9, Smieré kréla w 1380 ro- ku wigzano zresztq z zatrzymaniem wycieku, co spowodowato nagromadzenie sig zepsutych substancji, Pomigdzy modliwymi wyciekami istnialy liczne wspolzaleznosci i jeden mégt zostaé zastapiony innym: na przyktad hemoroidy Ludwika XI miaty by¢ gwarancja dlugiego zycia i Krzysztofowi de Bollate, ambasadorowi Mediolanu w 1473 roku wspominano o nich raczej jako 0 Zr6- dle sity, nie zaé zagrozenia®. Akt mitosny moze mieé podobne dziatani : »,Po- 'S Barthélemy I’ Anglais, Le Grand Propriétaire de toutes choses (XIIK w.), Patis 1556, . 29. 16 Cyt, za J-N. Biraben, wL’hygiéne, la maladie, la mort”, Histoire de la population francaise, 1.1, Des origines d la Renaissance, sous la direction de J. Dupiquier, PUP, Paris 1988, s. 441. 1 Joinville, Histoire de Saint Louis (XIII w.). Historiens et chroniqueurs du Moyen Age, Gal- limard, La Plgiade, Paris 1952, s. 361 18 Barthélemy I’Anglais, dz. cyt., 8.30. '9 Froissart, Chroniques (XVI w.), Historiens et chroniqueurs du Moyen Age, wyd. cyt..s.471. 29 P.M. Kendall, Louis X/, Uintelligence au pouvoir, Marabout, Paris 1984, (1 wyd, angielskie 1971), s. 300. 16 ‘Stucha¢ kosmosu (XHI-XVI wiek) prawia kondyoje ciala i uspokaja zlosé, sprzyja melancholikom, przywraca r0- zum szaleficom, usuwa chué, nawet jesli odbywany jest z kobieta inna niz ta, ktorej sig pragnie.”?! Wreszcie nieustannie ktadzie sig nacisk na naturalne wy- proinianie, ktére jest w sredniowieczu jednym z bezposrednich sposobow dba- nia o zdrowie: .,Czlowiek nie powinien wstrzaymywaé diugo moczu”22, tak jak nie powinien ,,wstrzymywaé wiatrow”?3, Szczegolne miejsce w okresie pelnego sredniowiecza zajmuje upuszczanie krwi — zabieg ten ma na celu uwolnienie w sposéb kontrolowariy nadmiaru na- gromadzonych humoréw. Jest juz na tyle ugruntowany, #e podlega pewnym ustalonym zwyczajom: obok traktatow medycznych uwzgledniaja go takze w sposdb precyzyjny regulaminy sredniowiecznych klasztorow, szpitali oraz kolegiw. Statut opracowany w 1311 roku przez Roberta d’ Harcourta dla kole- gium noszacego jego imig wspomina na przyklad o zmeczeniu uczniow, ktorym upuszezono krew zezwalajgc im na przyjmowanie positkéw ,,we wlasnych po- kojach z jednym lub dwoma wspéitowarzyszami”*, Bylaby to jedynie banalna wskaz6wka, gdyby nie zdradzala jednoczesnie, Ze chodzi o sytuacje wywolang rozmyésinie, rozwazang niezaleinie od jakiejkolwiek choroby, o decyzje podig- ta jedynie w trosce o ciato. Uczniom upuszcza sig ktew z przezornosci. W wic- Ju regulaminach pojawiajg sig dalsze szezegdly dotyczace czestotliwosei gu w roku: szesé upuszezeni krwi dla braci i siéstr w hospicjum Contesse w Lil- le w 1250 roku?9;rowiiiez szesé w hospicjach w Vernon i w Pontoise, pod ko- niee XIII wieku®; pigé w Zgromadzeniu Swigtego Wiktora, o ktoryim wspomi- na Marténe’; ale tylko trzy w przypadku praczek paryskiego Hétel-Dieu w XIV wieku’8, Bez watpienia wchodzi tu w gre réznica w pozycji spotecznej, uprzywilejowanie wyraza sig bezposrednio liczba przyznanych upuszczeh krwi: praczki nie maja przeciez statusu braci i sidstr zakonnych Mniej jasne sq konkretne sposoby wykonywania tego zabiegu. Zbiér doku- ment6w opactwa Swigtego Wiktora z XII wicku wylicza dwadziescia tray moz- liwe punkty nacigé”®: poza miejscami na nogach i ramionach takze zyly szyi, * De coitu (X1 w,), cyt. za D. Jacquatt i F, Micheau, dz. eyt., 8. 117. 2 A. de Villenueve, Régime de santé pour conserver le corps humain et vivre longuement (IIL w.), wyd. z kotica XV w., nib. % Le Régime de santé de l'école de Salerne (XI w.), Paris 1630, 8. 38. * Statuts du college d’ Harcourt (1311), HL, Bouquet, L'Ancien College d'Harcourt, Paris 1891, s. 74 25 L, Le Grand, dz. eyt.,8. 73 26 Tamée, ss. 171 i 129. *7 Patrz L. Gougand, ,La pratique de la phlébotomie dans les cloitres", Revue Mabillon 1924, 8.5. 28 M. Briéle, Collection de documents pour servir a l'histoire des hdpitaux de Paris, Paris 1988, t, IIL tok 1370, s.7. ® Recueil de Vabbaye Saint-Victor (XI w.), MJ. Imbault-Huart, La Médecine au Moyen Age d travers les manuscrits de la Bibliotheque nationale, Ed. de ta Porte Verte, Paris 1983, 8. 114. Sita stycznosci 7 skroni, czola, Niewadne, ze zabieg jest widoczny. W tym przypadku splywaja- ca po twarzy krew nie budzi wigkszej ciekawosci. Decydujaca i niezastapiong role odgrywa inny zabieg ochronny, jeszcze bar- dziej znamienny dla wrazliwosci i wiedzy XIII stulecia — polegajgcy na nosze- niu chronigcych przedmiotéw, umieszczaniu na ciele rzéczy oddalajgcych roz~ Scieni, kamieni, wisioréw maja oddzialywaé samym swym - Ich wybor podporzadkowany jest zasadzie oczyszczania, ktad; z b. Klejnoty zdrowia Czgsto powtarzany w XIII wieku przyklad Galena, ktéry nosit kawatek jaspi- su ,,na ustach Zoladka”, aby ,,wspomdéc” trawienie, potwierdza znaczenie tego rodzaju zachowati, Materia, jej mineralna substancja przekazuje wlasne zalety jakby w sposdb mimetyczny. Dzigki swojej budowie, niezmiennej i twardej kon- systencji oraz blaskowi kamienie i rzadkie metale chronia tym lepiej,im bardziej sq czyste. Niektore przekazuja nawet esencje storica Wschodu, ktore je zrodzito: To na Wschodzie, w krajach, gdzie Zar slotica jest niezwykle silny, rodza sig szlachetne i drogie kamienie.”>! Inne sq tak czyste, Ze maja zapach aromatow, jak pachnaca mirra odmiana agatu, o ktérej wspomina lapidarium Marboda?2 Klejnot chroni podwéjnie: oddalajac ,.zewngtrzne zgnilizny” i nie dopuszcza- jac do rozwoju ,.gnicia wewnetrznego”. Wyobraza czystosé wykorzystang najbar- dziej zmystowo: stycznosé z cialem ma rozprzestrzenié zalety wybranego przed- miotu i jest tym bardziej cenna, ze zapewnia ostateczna ochrone. Kamien zabez- pieczal przed kazda niespodzianka. Dajac nieustanne uczucie pewnosei, pozwa- Jal nawet unika¢ pytania 0 rodzaj choroby. Tym tlumaczy sig znaczenie cennych wisioréw, czeste 0 nich wspominanie i szezegdtowe ich wyliczanie we wszyst- kich spisach, jak w spisie przedmiotow nalezacych do ksigcia de Berry, brata Ka- rola V, z 1410 roku, gdzie skrupulatnie wciagnigto dwa kamienie noszone ,,prze- ciw jadowi” i perle ,zawieszong na zlotym laricuszku"33, Ten sam zwyczaj pano- wat kilkadziesigt lat pééniej na dworze prowansalskim — w inwentarzach krola Renégo w XV wicku** wymienia sig ,,kamienie przeciw epidemii”, Podobnie by- to z ,i¢zyezkami” ze szlachetnych kamieni, ktore zanurzano w kielichach dla cochrony przed trucizng*>. Dlatego wiasnie powstawaly traktaty o kamieniach, 30 Komentarz P, A. Mathiolusa do ksigéki Dioscoride’a, Les Six Livres de matiére médicale, Lyon 1622, s. 540. 31 Hildegarde de Bingen, Le livre des subtilités des créatures divines (XI w.), Millon, Greno- ble 1988, t.1, 8. 231 32 J.-P. Albert, Odeurs de sainteté, la mythologie chrétienne des aromates, EHESS, Patis 1990, s. 65 33 J, Guiffrey, Jnventaire de Jean duc de Berry, Paris 1894, ¢. 11, nr 1143. +A, @’Angel, Les Comptes du roi René, Paris 1910, t.1, s. 337. 35 G. Morgane Tanguy, Anne de Bretagne, jardins secrets, F. Sorlot et F. Lanore, Paris 1991. s. 117. 18 Stuchac kosmosu (XII-XV1 wiek) uznawane w tamtych czasach za niezbedny skladnik wiedzy, w ktorych wyodreb- niano?6 kamienie wedlug rodzaju i pochodzenia, rozwodzac sig na temat ich sym- boliki oraz wartosci ochronnej3?. Przedmioty te, noszone jako naszyjniki albo oprawione i umieszezane na ubraniu, mialy zapewniaé trwala i wszechstronna ochrotie, nies ze sobq ,kwintesencje” zdrowia, czystosé, przeciwstawiac sig wszelkiemu mozliwemu rozkladowi. Przyzwolenie na ich stosowanie jest po- wszechne i tak glebokie, ze dotyczy nawet klasztornego odosobnienia —na przy- klad w hospicjum w Troyes w 1236 roku ,,zadna zakonnica nie powinna nosié pierscieni ani kamieni szlachetnych, chyba Ze z powodu choroby”38, Nawet Ko- Sciét wznawal istnienie ich niewidzialnych i ,naturalnych” mocy. Klejnot ochronny jest odpowiedzia na pomieszanie choréb i chroni tym le- pie}, ze mozliwe zaburzenia wydaja sig niezliczone. Kontakt ochronny Jakimi, to niebezpieczeristwom nie zapobiegaja te ozdobne przedmioty! Ich zastosowania sq najrozmaitsze. Kamienie z trzynastowiecznych lapidariéw chronig zaréwno przed grozbg chordb fizycznych, jak i przed ,,podejéciem wro- ga, wzmacniaja serce i ,,rodzq milosé miedzy kobietg i mezezyznq’’4?, skut- ki ich dziatania sq zaréwno fizyczne, jak i duchowe. Pozwalaja ,,pokonaé wszystkie niebezpieczenstwa’*!, jak ow agat, na ktorego regularny ksztait i de- likatne zytki zwraca uwage Albert Wielki; czy tez chryzoprasy i onyksy beda- ce stawkg, o ktorg toczy si¢ dlugotrwata walka w jednej z trzynastowiecznych opowiesci Slaskich — chronia przed woda i ogniem, czuwajq nad ,,kazdym, kto je nosi podezas turnieju’"?, a jednoczesnie oddalaja kalectwo i choroby. W ezternastowiecznej powiesci Jeana z Arras przyktad tej réznorodnosci zasto- sowani daje Meluzyna. Swoim dzieciom, wyruszajacym z La Rochelle z wypra- wa na Famagustg przeciw ,niewiernym Saracenom” daje dwa pierscienie — dwa klejnoty majgce zapobiegaé chorobom, ale takze zapewnié zwycigstwo w walce, a nawet ochronié przed zaczarowaniem* Weladajac w rzecz glebiej uprzytomniamy sobie, ze ta rozmaitos¢ oczeki- wari ukazuje, jak mato jeszcze sprecyzowany byt w XIII wieku status choroby- Oto stany niemocy fizycznej i duchowe utrapienia ulegaja przemieszaniu w po- 36 Najezystsze 2 tych kamieni, semaragdy czy szafiry, sq zawsze najskuteczniejsze. 37 L, Pannier, Les Lapidaires francais des XI’, XII, XIV* siécles, Patis. 1882. 38 P, Gaignard, Anciens Statuts de I"hotel-Dieu Le Comte de Troyes, Troyes 1853, s. 43. ® Lapidaire (XMM w.), L. Pannier, de. cyt, $. 79 os 41 Albert le Grand, Vertus des herbes, plantes, animaux et plerres (XII w.), E. Santini de Riols, Les pierres magiques, Patis 1905, s. 36 * La Ceinture (XII w.), Le Chevalier nu, contes de l’Allemagne médiévale, Stock, Paris 1988, s. 103 43 Jean d’ Arras, Mélusine (XIII w.), Stock, Paris 1979, s. 113. Sita stycznosei 19 stepowaniu obronnym tego samego rodzaju; zagrozenia prayrodnieze rzadko odréinia sig od nieprzyrodniczych, zaburzenia majace przyczyny cielesne od tych, ktorych przyczyny sq tajemne. Choroby wynikajg z wielu powiqzanych ze soba przyczyn, od zaburzen organicznych do wyrok6w Boskich, od ostabienia ciata do rzucenia uroku. Swiat zamieszkuja wielorakie, mieszajace sig ze soba sily, Na nie wiasnie oddzialywaé ma klejnot. Nie oznacza to, ze choroba jest zawsze pozbawiona charakterystyeznych wskaznikow. Jak juz powiedziano, rozrééniane byly liczne dolegliwosci fizycz- ne. Ale uciekanie si¢ do kamieni pokazuje, jak wiele niejasnosci byto jeszcz w tych rozréanieniach. Klejnot zezwalal na pewien margines niedoktadnosci w okresleniu choroby, oddalajac jednoczesnie niepok6j, jaki budzila. Te rzadkie, czesto kosztowne przedmioty mialy swoje skromniejsze odpo- wiedniki: niezliczone rodzaje zebow lub rogow, koSci noszone jako naszyjniki, ukryte lub widoczne na najbardziej ubogich strojach. Jeszcze w XVI wieku Monteux radzil chronié ,,male dzieci” zawies im na szyi zeby zajaca, psa, wilka i delfina*™. Wspomina 0 kosci stoniowej, odpryskach emalii, ociosanych skamielinach, o wszelkich substancjach wyposazajacych czystosé w dodatkowa cech. Te kostne szczatki nie sa bowiem zwyklymi martwymi przedmiotami. Zachowuja szczegdlny zwiazck z tym, co zywe. Sa jednoczesnie ,,w zyciu” i ,poza nim”. Mimo ze pochodza od zycia, nie podlegaja gniciv i podtrzymuja to, co trwale w ciele, przenoszac je poza czas. W Sredniowieczu panowalo przekonanie, dza od zywych organizmow. Czyz nie zrodzita ich ziemia, uznawana za cialo ozywione? Cytowane czgsto teksty Pliniusza Starszego upowszechniaja obraz ziemi przecinanej Zylami i szlachetnymi widknami jak naczyniami jakiegos ol- brzymiego zwierzecia’S. W ten calkiem realistyezny sposob postrzegali ziemig pierwsi gérnicy podazajacy do jej wngtrza za kruszcami. Czgsto te wyobrazenia byly bardzo szezegotowe — jak na przykiad obraz, zlotego drzewa, wyrostego z samego Ssrodka ziemi, odzywianego jej sokami, ogrzewanego jej ogniem, roz- poscierajacego galezie na powierzchni i polaczonego z innymi roglinami i meta- Jami, drzewa weigé rozrastajqcego sie, powiekszajacego i siggajacego dalej swy- mi rozgalgzieniami, aby dostarczyé a# do samych 2yi gleby ten nie majacy od- powiednika metal, materig prawie ozywiona*S; od Teofrasta panuje zreszta prze- konanie, de kamienie i metale majq pleé, tak samo jak dywe istoty’7 kamienie, a takée metale pocho- “4H. de Monteux, Conservation de santé et prolongation de vie, livre fort utile et nécessaire non seulement aux médecins, mais aussi d toute personne qui veult avoir sa santé corporelle sans laquelle cette vie est sans fruit, Paris 1572, s. 220. 45 Pline I’ Ancien, Histoire naturelle de lor et de l'argent, Paris 1729, 5.1 ‘SF. D. Adams, The Birth and the Development of the Geological Sciences, London 1938, s ne golden tree”. Lenoble, Esquisse dune histoire de l'idée de nature, Albin Michel, Paris 1968, s. 298 286, 20 Stuchac kosmosu (XUI-XVI wiek) Mimo ze ich dzieje byly zupelnie inne, sredniowieczne relikwie naleza do tej samej kategorii przedmiotéw. Te organicane szczatki, o ktérych sadzono, Ze nie ulegaja gniciu, chronily przed fizycznym rozktadem i jego skutkami. Relikwia Swigtego Tomasza Becketa z XII wieku byla zapora dla chorsb, wypadkow, uro- kow. Jak utrzymywal pewien mezezyzna z Rochester, ktéry wymachiwat nia przed ogniem, miala zdolnogé odpychania plomieni. Przenosita moc swigtego na jego grobowiec, na znajdujace sig w poblizu przedmioty, na wode, ktora wyply- wala spod mogily. Dlatego ,,woda swigtego Tomasza Becketa"* byla rownie cenna jak otaczajaca ja ziemia. Glownym przedmiotem uwagi pozostaje kontakt. Stad owe skojarzenia catkowicie fizycznego oddzialywania materialow czystych z bardziej nadpryrodzonym oddzialywaniem przedmiotéw swigtych. Ciata Swigtych, zwlaszeza po Smierci, przeobrazajq sig w przedmioty czyste. Niektére z nich sq Zrédtem materii krystalicznej, jak owa ,,lza Pana”, wylana na Lazarza i zachowana w opactwie Saint-Pierre-lés-Selincourt w diecezji ‘Amiens w koricu XIII wieku. Inne wnosza ze soba czystos¢ bardziej wypraco- wana, bardziej budujgca, calkowicie przetworzong przez czynnik swigty. Ziota legenda podaje wiele przykiadéw slodkich substancji wydzielajacych sig ze zwtok meczennikow — maja one zawsze wiasciwosci ochronne. Oto gréb Swietego Andrzeja wydziela zbierany z nabozefistwem ,,wonny ole; a ciato Swietego Marka, przewiezione z Aleksandrii do Wenecji w 468 roku, roztacza intensywny zapach na cafe miasto*!. Swiety przemienia w czyste to, co zazwyczaj postrzegane jest j Przeksztalca wszystkie elementy rozkladu w ich przeciwienstwo. sig tradycja ochronnych wlasciwosci przypisywanych plwocinom swigtego Franciszka albo , brudowi z jego rak i st6p®. Niebiaiska niesmiertelnosé Swi tej osoby dokonata przemiany jego ludzkiej c: talo: gla metamorfozie i jest tym cenniejsza, ze dokonato sig w nic} przezwycigze- nie, uniewaznienie Smierci. Tak wiec wartogci niesione przez. to, co Swigte, calkiem zasadnie laczy sig z czystoscig danych materi: relikwie oprawia sig w zloto Iub kamienie szla- chetne, uSwigca mineraly. Krolewski rytuat ochronnych pierscieni w czterna- stowiecznej Anglii dostarcza wielu zbieznych przykiadow. W Wielki Piatek ward II sktadal w ofierze na oftarzu katedry pewna ilosé zlota i srebra. Byly “8 R.C. Finucane, Miracles and Pilgrims. Popular Believes in Medieval England, Dent, Lon- don 1977, s. 89-90. +P. Saintyves, Les Reliques et les Images Iégendaires, Laffont, Paris 1987, seria .Bouqui (Lwyd. 1912), s. 955, 50 J. de Voragine, dz. cyt 51 Tamie; zob. takée P. Camporesi, La Chair impassible, Flammarion, Paris 1986, (I wyd. wlo- skie 1983), 8.7 52.P, de Marnix, Premier Tome du tableau des différences de la religion, La Rochelle 1601, s. 402. to monety uznane za najszlachetniejsze i najdoskonalsze. Nastepnie kr6l ,,od- kupowat” je, ofiarujac w zamian monety bardziej pospolite. Odzyskane sub- stancje, ktorych wartosé wzrosta dzieki tej podwéjnej, krolewskiej i Boskie kralizacji, stuzyly wlasnie do wykonania ochronnych pierscieni, ,,przedmiotow do podawania jako lekarstwo réznym ludziom”>*. Materiat, z ktérego zostaly zrobione, mial tgczyé w sobie wszystkie rodzaje czystosci i zapewniaé calkowi- tq ochrone. Sproszkowane perly i napoje na zlocie Dzialanie cennych metali i mineraléw nie ograniczalo sig w Sredniowieczu jedynie do fizyeznego kontaktu. Poddane obrébce, pokruszone i sproszkowane, wehodzily w sklad plynéw badé napojéw leczniczych. Ich oczyszezajace skut- ki ulegaly wtedy zwielokrotnieniu. Tak miat dzialaé hematyt, ktory jedno 2 I pidariéw z XII wieku kaze wymieszaé z sokiem owocu granatu dla zapobiega- nia krwotokom z ust®*, czy topaz, ktéry Hildegarda de Bingen dlugo moczyla w winie, aby mégl leczyé ,,gangreny weWwndirz cata”, czy tez szafir, ktory mieszala ze $ling i oparami wina dla ,uzdrowienia zotadka”®, EI i moana byto robié z klejnotéw. Izabela Bawarska, czujac, Ze sig starzeje i slab- nie i chcgc temu przeciwd: w 1420 roku kamieniami s chetnymi, to znaczy jak najdokladniej utluezonymi wschodnimi perlami zmie- szanymi ze semaragdami, z aleksandryjskimi rubinami i z hiacyntami. Caly ten zestaw zostat zakupiony, co stwierdza sig wyragnie, ,,dla zdrowia krélowej”>”. Te same skladniki odnajdujemy czasami u skromniejszych uzytkownikow: La- plane odkryt ich slad w pracowniach aptecznych w Sisteron w XIII i XIV wie- ku58, Dodawano do nich przer szki z rogow. Lecz najwainiejszym skladnikiem jest zloto, symbol najwigkszej czystosei We wspomnianym napoju Izabeli®? gotowal sig najpierw ,,zloty dukat”. W pew- nej rozprawie kucharskiej z XIV wieku zalecano dla ,,wzmocnienia” biesiadni- kow , zloty proszek”®, Mieszanka ze zlotem jest wreszcie podstawa balsamu, zktorego Olivier czerpie sily przed starciem z Saracenami w powiesci Fierabras z XII wieku. Ten ochronny balsam, zapewniajacy ,,zdrowie i bezpieczenstwo”, jest tak cenny, ze wart jest, razem z beczuikami, zlota ,,czterdziestu miast”!: 53 Zarzadzenie Edwarda If cyt. za M. Bloch, Les Rois thaumaturges, Gallimard, Paris 1983 (I wyd, 1924), . 160. 54, Pannier, dz. cyt. 8.81 55 Hildegarde de Bingen, dz. cyt.,t. 1,8. 249, 56 Tame, s. 243. 51 A. Cabants, Remédes d'autrefois, Paris 1905,s, 181 58 E. de Laplane, Histoire de Sisteron tirée des archives, Digne 1848, t. II, s. 500. 3 A, Cabanés, dz. cyt.,s. 182. © Biblioteka Ecole des chartes, Paris 1860, 5° seria, t. 1, s. 209 81 Fierabras (XII w.), Paris 1857, 8. 46. 2 Stuchac kosmosu (XII-XVI wiek) rownoczesnie tak skuteczny, Ze Olivier staje sig niezwycigzony w walce i sama jego obecnosé przesadza o zwycigstwie. Leczenie zlotem nie jest jednak wolne od niebezpieczeristw. Pociaga za so- ba niejasne praktyki, obcowanie z alchemig, manipulowanie tajemnymi mie- szankami. Powoduje liczne wypadki: Tomasz z Bolonii, osobisty astrolog Ka- rola VI, naraza sig w 1384 roku na klopoty z powodu pewnego eliksiru Zycia, ktrego skutki okazaly sig optakane dla zdrowia wielu ksiazat. Arbitraz uczo- nego o niekwestionowanym autorytecie, Bernarda z Trewizo, u ktdrego po- spiesznie zasiegnigto rady, nie mogt zapobiec wygnaniu Tomasza. Mimo to napéj na zlocie pozostaje w sredniowieczu najpewniejsza rekojmia ezystosci. Jeszeze w 1480 roku aptekarze Ludwika XI przetopili ,,96 dukatow ze starego zlota” na ,,pewien nap6j zwany aurum potabile” , zalecony mu jako le- karstwo™, Sktad tego oczyszczonego poprzez wielokrotne destylacje napoju po- zostaje tajemnica. Sporzadzanie go wymagato jednak tak wiele czasu, iz jego wynalazca, Wtoch Férault de Bonnel, mégt uzyskaé zgodg na przyjazd zony z Piemontu, potrzebnej mu do pomocy. Bedac potaczeniem rzadkosci i czysto- Sci, stoneczny metal przez dlugi okres cieszyl sie najwigkszym prestizem. c. Przyprawy i aromaty Do substaneji, ktorych czystosé ma dziataé dzieki dotykaniu ich i ogladaniu, dochodza w Sredniowieczu takie, ktrych czystosé ma dzialaé poprze i zapach. Zalety takich przedmiotow czy produktow ochronnych biora sig z,,surowych” wrazen zmystowych, jakie wywoluja. Ich wartosé tkwi w tym, co postrzegaja zmysly. Pierwsze, bezposrednie wrazenia naprowadzaja i kieruja. Mamy tu do czynienia z pierwsza ,,figura” w praktykach ochrony zdrowia, 2 pierwsza logika, jakq jest spontaniczne zaufanie do przekazu zmystow. Chro- niqea ezystosé jest widoczna, dotykalna, mozna nia oddychaé. Przyprawy maty narzucaja sig nam dzigki przyjemnosci, jaka sprawiaja ich smak i Czy przyjemny smak mégiby wprowadza¢ w biad? Czy mila wort moglaby kta- mac? Przyprawy a oczyszczanie W Sredniowieczu wartos¢ praypraw zwiqzana jest z ich wiclostronnym wply- wem: przeciez oprécz zapachu wehodzi w gre ich szezegdIne dzialanie na cialo a skutkiem ich uzywania jest powstrzymywanie rozkladu. Tak przynajmniej ka za sadzié wszystkie przedstawienia pasyjne w teatrze Sredniowiecznym — Mag- dalena zwraca sig w nich do ,,sprzedawceéw przypraw” chegc ,,namascié cialo a” Gauzenméller, L’Alchimie au Moyen Age, Paris 1940, s. 92-93. © Les comptes du roi”, cyt. za P. Champion, Louis X/ et ses physiciens, Lyon 1935, s. 56, 6 Tamée i. 23 Sila stycan Chrystusa”®5 j lepiej je w ten sposdb ochronié; targuje sig o mitre, aloes lub im- bir, miesza je zanim uzyje jako balsamu. Taka ochrona ciata znajduje swoje od- bicie nawet w jedzeniu: spozywaé przyprawy to odsuwa¢ od siebie rozktad, od- mieré tkwigcg w Zyciu. Bartlomiej Anglik méwi o tym w niezwykle kon- kretny spos6b, chociaz uzywa egzotycznych terminéw: ,,Pieprz sprowadza ki- chanie i oczyszeza mézg z nadmiaru flegmy, zjada niedobre cialo i oczyszcza or- gany wyzsze z zakrzeplych i lepkich smark6w”6, Taki sam skutek daje jedze- nie czosnku: ,Czosnek rozktada thuste humory i odrzuca je."67 Dziatanie przy- praw jest wige podwéjne: rozrzedzaja one humory oraz. wydalaja je. Inne dodatki, takie jak s61, odgrywaly podobna rol¢ dzigki swojemu smako- wi: ,radoSé i rozkosz naszego Zycia"S*, produkt tym bardziej cenny, Ze ,,ma moc naprawiania i oczyszczania zgnilych humoréw”®, s6l laczy w sobie wra- zenia smakowe z oddzialywaniem na ciato, czego najbardziej widocznym przy- Kladem jest zasalanie dziczyzny czy ryb. Artykut ten uwazano za tak cenny, Ze dekret z poczatku XII wieku zobowiazywal kazdy statek powracajacy do We- necji do przywozenia pewnej ilosci soli”. Powszechnie uznane zalety soli ka- zaty Karolowi Andegaweriskiemu wprowadzié w drugiej potowie XII wieku w Prowangji pierwszy paristwowy monopol na ten produkt”! Uiycie soli mialo jeszcze bardziej zadziwiajace cele: sredniowieczny stosowal ja, aby po wygnaniu diabla powrdcit duch madrosci”?2, posypujac progi domostw dla ochrony i oddalenia zta. Jadanie stonych potraw miato po- magaé zarowno w ,,wypedzaniu demonéw”?3, jak i w uiniészkodliwianiu zlych duchéw — chodzilo niewatpliwie 0 wydalanie, ale uduchowione. Takze s6l zwaleza rozmaite sily. Ostry smak przypraw mial nadawaé im wlasciwosci przeczyszczajace. Od XIU wieku istnial_zwyczaj sp rywania przypraw po positku dia ufatwienia tra- wienia: ,,Po migsach, fia trawienie czestuja'si¢ w bogatych anyzkiem, fenkutami, kolendrg smazonymi w cukrze””*, Praktyka ta tak sig juz upowszechnita, ze po- wstaly nowe naczynia, rodzaj pucharéw czy puzderek, wypelnione przyprawa- 65 Passion de Notre Seigneur (wersja z XV w.), P. Dorveaux, L'épicier du mystére de la Pas- sion publié par Achille Juvénal, Paris 1911, 8. 5 65 Barthélemy I’Aglais, de. cyt, s. 170. Na temat stosowania przypraw w étedniowieczu, zob 1m. in, B. Lauriaux, ,De l'usage des épices dans l'alimentation médiévale”, Médiévales, 1983, nr 2. 87 Tamée,s. 153. 8 Tamte, s. 149, © Tame. 70 P, Meyer, L’Homme et le Sel, réflexion sur Uhistoire humaine et l'évolution de la médeci- ne, Fayard, Patis 1982, s. 70. 11 J.B, Bergier, Une histoire du sel, PUP, Paris 1982, s. 52. 7 P. Meyer, dz. cyt., 70. B Tamie, 74 Triomphe de ta noble dame (XIV w.), cyt. 2a C. Husson, Etude sur les épices, aromates, sauces, condiments et assaisonnements, Leur histoire, leur utilité, leur danger, Paris 1883, . 12. 4 Stuchaé Kosmosu (XLU-XVI wiek) mi, ktére krazyly wéréd biesiadnikow. Spozywanie przypraw nalezalo nawet wyodrebni¢ z, positku jako chwile szczegélna, pobudzajaca. Przyjecie zgotowa- ne Anglikom na dworze francuskim, opisane w 1390 roku przez Froissarta, jest uroczysta wersja tego zwyczaju: ,,.Po wieczerzy powrdécili do komnaty kréla, gdzie praebywali ai przyniesiono wina i przyprawy w wielkich czarach ze zlota i srebra””5, Te sama trawienng funkcje, ten sam uroczysty charakter odnajduje- my w opisach rozlicznych przyjeé w Opowiesci o Janie z Paryza. Jan, ktory ukrywa swojq krélewsk godnosé pod mieszczatiskim wygladem, zdradza sie wystawnymi ucztami, ktérych opisy sq tak dlugie, dlatego ze maja sugerowac, jaki jest rzeczywisty status zamaskowanego bohatera. Przyprawy i zloto odgry- waja tu giéwng role: ,,Natychmiast przyniesiono przyprawy i wszelakie konfitu- ry w wielkich pucharach ze zlota i kamieni; potem wina rozmaite, ktore oczaro- waly krola.”76 Imbir, cynamon czy kolendre, a nawet wino spozywa sig w tej po- wieSci na stronie, dlugo po positku. Jako srodek trawienny, przyprawy doprowa- dzity wigc do powstania, przynajmniej wérdd osdb 0 uprzywilejowanej pozycji, pewnego rytualu, umodliwiajacego wymiang mysli, dajacego sposobnosé do okazania szczodroéci, taczqcego praktyki higieniczne z zyciem towarzyskim. Nalezy zreszta wziaé pod uwage dodatkowy skutek zazywania przypraw i wina: wplywaja one na duchy”, czyli najsubtelniejszy sktadnik humorow. ko materia zblizona do ognia, duchy zawiaduja ruchami i uezuciami, odgrywa jac role, ktérq przypisze sig pééniej bodécom nerwowym, Pr Lia sig one bezustannie przez organy, dziataja jak eter. Przyprawy wnosza ze soba sub- stancje ulotna, prawie zapalne czastki, niewidoczne, rozzarzone partykuly — szafran iluminuje duchy i rozprowadza je po wszystkich cztonkach”??, goz- dzik ,,bardzo wzmacnia moc duchowa i wspomaga trawienie””®, Rowniez wino przez swoje opary i fermentacje jest tego typu pierwiastkiem. W trzynasto- wiecznych opowiesciach wina usposabiaja do walk i sporéw — kaédy gatunek gwarantuje najwieksze wzmocnienie i obiecuje lepszq ochrone przed wigksz4 liczba dolegliwosci niz inny. Wina paryskie okazuja si¢ niezawodne, gdy staja przed krélem w jednej z takich opowiesci: Nigdy nie zazna choroby, AZ do dnia, w ktorym umrze”? Konkretniej rzecz ujmujac, przyprawy i wino moga dziataé jak plomicnie. Nie tylko wypedzajq niezdrowe humory, lecz takée spalaja je. Ozywiaja od- 75 Froissart, de. cyt., s. 804. 78 Le Roman de Jehan de Paris (koniec XV w.). Postes et Romanciers du Moyen Age, Galli- mard, La Pléiade, Paris 1952, s. 748. 77 Benoit de Nurcie, La Nef de santé (XV w,), Paris 1507, nlb. 7 Barthélemy I’ Anglais, dz. c)t., 8. 162. 7 Vincent d’ Andéli, Bataille des vins” (XII w.), Oeuvres, Paris 1881, s. 28. Sita stycznoéei 5 wieczne, obecne jud w tekstach starozytnych wyobrazenie ogniska, podtrzymu- jacego zycie. Jak lampa czy piec swoim niewidocznym, wewnetrznym zarem Wwzmacniaja dziatanie oczyszczajace. Wspominajac w XII wicku 0 przypra- wach i winie jako o produktach zapewniajacych dlugie Zycie, Tajemnica tajem- nic podkresla koniecznosé podtrzymywania owego Zyciodajnego ognia — knota zanurzonego w oliwie”®?. Wydéwigk mityceny Oczyszezajqea wartosé tych produktow Wschodu ma w XIII wieku tym wigk- sza wage, ze weszly one do zbioru odniesient literackich i religijnych. Na temat pochodzenia tych zagranicznych esencji istnieje pewien mit, historia, w ktorej wragenia fizyezne tacza sig z wiara, przyjemnosé smaku 7 aluzjq do Swigto Wspomina o niej Joinville w swej relacji z wojen krzyzowych: owe wonne towa- ry mialy pochodzié z rajskiej krainy. Nadprzyrodzone pochodzenie tumaczy skutki, jakie wywolujg. To wyplywajacy 2. ,Ziemskiego Raju” Nil przenosi ,im- bir, rabarbar i cynamon”s!, Ta plodna rzeka jest dostarezycielka obfitosci: ,Mo- wi sie, Ze te rzeczy pochodza z ziemskiego Raju; Ze wiatr obala drzewa rosnace w Raju, tak jak w lesie tego kraju obala suche drewno; a to, co spada z suchego drewna do 1zeki, sprzedaja nam kupey w tym kraju"8?, Mit ten powraca czesto w XII wieku w roznych wersjach i trawestacjach, uzupelniony szezegdtami. We- dlug Barttomieja Anglika rzeka dostarezajacq cennego drewna, tym tajemniczym torem wodnym jest Eufrat — na przyklad aloes ,wpada do rzeki w Indiach i w Babilonie; mieszkajacy w poblizu rzeki zarzucaja sieci, wylawiajg to drewno i zachowujq do uzytku medycznego"*?. Szezegdty geograficzne, nazwy rzek czy miast nie sq tu zresztq istotne. Ta odlegla dolina nie ma wigkszego mnaczenia, Wainiejsze jest niejasne skojarze- nie praypraw z sacrum, powtarzajaca sig aluzja do spraw nadprzyrodzonych Legenda o Graalu nadaje jej jeszoze wieksza sile: gdy Swigte Naczynie zostaje wniesione do krélewskiej komnaty i postawione na stole Artura, jego powab. Ktéry kazat wszezaé poszukiwania, wyrazony zostaje w kategoriach fizyc nych, Wydaje sig, Ze takie oczarowanie zmystow i tak silne wzburzenie ciata mogto wywolaé tylko dziatanie praypraw. Jedynie z nimi moana kojarzyé taka pachu i smaku: ,J gdy tylko wniknelo wer, palac napeinil sig 84 Obraz ten zostaje uzyty raz jeszcze, gdy ieniu Galaada od zaczarowanej doskonatosé najpiekniejszymi woniami Swiat w tej samej opowiesci wspomina sig 0 uzalei 89 Le Secret des secrets (XIM w.), w: C. V. Langlois, La Vie en France au Moyen Age, Paris 1925, t. IL, s. 92. 51 Joinville, dz. cyt.,s. 241. 2 Tamée. 83 Barthélemy I’ Anglais, dz. cyt.. 8. 152. 84 Poszukiwanie Swigtego Graala, wyd. cyt, 8. 323. Stucha¢ kosmosu (XII-XVI wiek) 26 tarczy, jednego z tysiqca czarow, w ktore obfituje legenda arturiariska: ,,Stala wort stodsza ni#li réze.”85 Ten sam obraz pojawia sig w ostatnich scenach Po- szukiwania Swietego Graala: ,,zaden jgzyk nie umialby wypowiedzieé stody- czy, jaka rozlata sig po ich ciele”®®, gdy odnalaziszy sig, trzej towarz przyjeli Hostie. Nawet ksigga Marco Polo z korica XIII wieku, ktora zawiera doktadne Swiadectwa dotyczace przypraw, ich uprawy i wschodnich szlakow handlowych, nie zawsze przeciwstawia si¢ tej basniowej tradycji. Opisanie Swiata znane jest rowniez jako Ksiega cuddw, moze wige podtrzymywaé ta- jemnicza atmosfere otaczajaca ludzi i miejsca, jak na przyklad ogréd w krainie Mulehet w Persji, rajska kraing z rzekami miodu i wody*?, Rownie znamienne sa stare mity laczqce przyprawy z obrazami odmtodnie- nia, odradzania sie, siegajace po metafory nowego poczatku. Jezeli Feniks z Boskiego bestiarium Wilhelma le Clerc z Normandii odradza sig co pigéset lat, przemieniany przez ogieni, to dlatego Ze zwierze to spozywa przedtem cy- namon, imbir, gatke muszkatotowa czy fenkuly. Najpierw ,napelnil sie wspa- nialymi, cennymi przyprawami rdznego rodzaju”**, Nawet ogien wzniecil si¢ z pachnacych, obcigtych pedéw winorosli. Feniks powraca do zycia dzieki sma- kom i zapachom. Ze Sredniowiecznymi wonnosciami Iyczono wreszcie czasem domniemane odmiadnianie wezy. Wedlug Ksiegi Swiata Wincentego z Beauvais z XIII wie- ku, ciala tych zrzucajacych skore zwierzat moga zawieraé pachnidla i szlachet- ne kamienie: ,, Mowiq, ze w Etiopii sq skrzydlate weze. Sq ted weze, ktére jedza bialy pieprz, a na glowie majq szlachetne kamienie.”®° Rowniez zmije znajdu- Ja upodobanie w substancjach aromatycznych. Juz w starozytnosci Pauzaniasz podawat, 2e aywily sig balsamem™. A Liber monstrorum z XUIL wieku opisuje weze z doliny Iorda w Indiach jedzace bialy pieprz i plonace blaskiem szmarag- du?!. Roztrzygajqcy jest w tym przypadku zwiqzek migdzy linieniem, odmiod- nieniem, wonnosciami a nawet mineratami; latwiej daje sig rowniez wyjasnié fascynacjg regenerujacym jadem weza: bez watpienia jest to trucizna, ale po- chodzaca od stworzenia, ktérego skéra odnawia sig co pewien czas, a cialo chroni sig zapachami. Wynika stad, jak widaé, ae przyprawy jako substancje regenerujgce zawia- dujq zasobami organizmu i jego dlugowiecznoscia. Przenikaja sredniowieczna wyobraénig, wychodzac poza kryteria zwiazane z kuchnia i przyjemnosei 85 Tamée, . 327, 86 Tame, s. 366, ®7 Marco Polo, Opisanie Swiata, przct. A. L.. Czerny, PIW, Warszawa 1975, s. 109. * Pierre de Beauvais, Bestiaire (XIII w.), Bestiaires du Moyen Age, Stock, Paris 1980, s. 31. * Cyt. 2a J.-P. Albert, Odeurs de Sainteré, wyd. cyt.,s. 118, przypis 24. % Tame, s. 118. 1 Tamge Sila stycznosei 27 Sila smaku Przyprawy maja jeszcze jedno, bardzie} doragne, choé mnie} zauwazalne dziatanie, rzadko objasniane w tekstach. Kiedy Cris de Paris proponujg w XII wieku , piemik na serce”®? albo gdy wyczerpany Ogier zdrowieje dzi¢ki pie- przowi dodanemu do migsa, dzigki tym Krolikom z mielonym pieprzem Praywracajacym ciatu site’, to przecied dlatego, ze przyprawom przypisuje sig zdolnosé wzmacniania ciata przez wstrzas, jaki w nim wywolujq. Dzialaja dzi¢ki sile wrazenia zmystowe- g0. Poruszajq. Oddzialuja w mniejszym stopnin swojq czystoscia niz. intensyw- noscia doznan zmystowych, raczej silg, a nie sprawiang przyjemnoscia — sa wstrzqsem dla zmystow, siinym i trwalym ich wzburzeniem. Igraja w pewien sposob ze zmystami, ale przeksztatcajac gwaltownosé doznai w oznake odpor- nosci i ktzepkosci. Chodzi tu z pewnoscia o to, by odwolaé sig do najstarszej instaneji, do budzacych zaufanie bezpostednich poruszei zmystow. Tak wige, dzieki ostrosci swojego smaku, prayprawy maja tez dziatanic bez~ posrednio wzmacniajace. Spozywa sig je w chwilach wysilku i zmeczenia: Sq po- mocne'w ezasie postu, na co wskazuja rachunki krdla Jana Dobrego, uwigzione- go w Londynie w polowie XIV wieku — oto rachunki krélewskich dostawcéw przypraw ulegaja podwojeniu, a czasem nawet pottojeniu, gdy chodzi o zakup imbiru, eynamone, goddzik6w, eukra czy kolendry na okres lutowego postu?#. Sq_ rodkiem wzmacniajqcym dla kobiet w pologu, 0 czym przekonuija 7 ko- fontauban, posredniczacych w handlu ze Wschodem w pierwszej polowie XIV wieku. Mamy tu do czynienia z prawdziwa mieszanka roénorodnych esengji, ostrych, pieprenych, a nawet slodkich. I tak kanonik z Montauban wysyla w 1345 roku pewnej damie po porodzie imbir, pieprz, sza- fran i goédziki?3; Piotr Verda, mieszczanin z tego samego miasta, zamawia w tymée roku u braci Bonis cynamon, pieprz, imbir i gofdziki dla swojej Zony po szczesliwym rozwigzaniu®®, Najosobliwsza mieszanka, ktéra ma sluzyé ozywie- niu zmysiow. Jedna z pierwszych technik dziatania srodkami pobudzajacymi Sieganie po te produkty Wschodu kryje w sobie czasami inteneje seksualna: dzigki zapachowi, dzieki smakowi potaczonemu zawsze z uczuciem palgcego goraca, prawie wszystkie one uchodzity za rozwiqzie; zwlaszcza pieprz, ktory j jest wielce pomocny”, a takze anyzek, ktory ,,dziata moczopednie i pobudza za C. Husson, dz. cyt 8. 5. °8 L, Gautier, La Chevalerie, Paris 1884, s. 634, 94 Journal de la dépense du roi Jean le Bon en Angleterre” (I lipea 1359 - 8 lipea 1360), w: L. Douet d’Arcq, Comptes de V'argenterie des rois de France au XIV¢ siécle, Paris 1851, s. 195 n. 95 , Livre des comptes des fréres Bonis, marchands montalbanais du XIVe sigcle”, Archives hi- storiques de Gascogne, 1890, 8. 140. % Tamée, s. 203. 28 Stuchaé kosmosu (XU-XVL wiek) do lubieznosci"®”, albo galka muszkatolowa, ,niezwykle przydatna do naszej rozkoszy"®8. To samo skojarzenie powraca w tekstach niemedycznych — w wielu fabliaux powta scena, w ktérej zakochani ksig: opatruja sia przed spotkaniem ze swoimi przyjaciélkami w ,,gotowane migso i pasztet z pieprzem”®? dla zwigkszenia rozkoszy. W pewnym fabliau Yolaine czeka z niecierpliwoscia az niewygodny malzonek wyjdzie z domu, aby wystaé przyjaciela ,,od serca” po pieprz i kminek, kt6re to przyprawy kochankowie spozyjq z wielka przyjemnoscia, zanim ,,polozq sig, pocatuja i zlyczq”!. Bo- hater Boccaccia probuje uwiesé Monng Belcolore obdarzajac ja regularnie wigzkami swiezego czosnku!®!. W tym samym czasie Platine uznawat czosnek za zdolny pobudzié mezczyzn do ,namigtnosci”!2, Nadzwyczajny napdj »Klaret”, wino wymieszane z korzeniami, dziata jeszcze bardziej pobudza- jaco dzieki pieprzowi tureckiemu i miodowi, ktére wzmagajq podnicty smako- we; jest to owa clareya, wymieniana przez Stouffa w rachunkach studium pa- pieskiego w Trets na poczatku XIV wicku!%, swiateczny napéj, stuzacy takze jako lekarstwo. Podano go podczas uroczystego przyjecia w trzynastowiecznej powiesci o Flamence: ,,Stot zostal bogato zastawiony waflami, winami z korze- niami, pieczeniami, owocami, paczkami.”!4 Byt to napdj uczt mitosnych, po- dobnych do tej, ktéra pewna hrabina przygotowala dla rycerza ,,czyniqcego ko- biety rozmownymi”, raczac go Swiezymi migsiwami, dziezyznq, Wieloma rybnymi daniami, Miodymi i starymi winami, Przyprawami i klaretami.'05 Inna nazwa tego specjalnego wina jest hipokras. Dzigki swojemu medycz- nemu patronowi (,,wino Hipokratesa”) nazwa ta je iej oddaje zwiqzek 97 Benoit de Nurcie, dz. cyt. nlb. °*B. Platine, L'Honnéte Volupté (XV w.), Paris 1871, s. 176. ® Cyt. 2a E. Barbazan, Fabliaux et Contes des podtes francais des XI, XII, XIV et XV° siécles, Paris 1808 (I wyd. 1756), t. IV, s. 182 100 Cyt. za A.de Montaiglon, Recueil général et complet des fabliaux des XII et XIVE siécles, Paris 1872-1890, t. V, s. 222. 11 G, Boccaccio, Dekameron, przel. E. Boyé, PIW, Warszawa 1957, t. Il, s. 133 12 B. Platine, dz. cyt... 181. "9L, Stouff, Ravitaillement et Alimentation en Provence aux XIVE et XV° sit ris 1970, s. 84 '°8 Le Roman de Flamenca (1250), w: R. Nelli i R. Lavaud, Les Troubadours, Desclée de Bro- uwer, Bruxelles 1960, s, 693. 195 Le chevalier qui faisait parler les femmes...” (XIII w.), E. Barbaza tI, s. 425. les, Mouton, Pa- Pabliaux..., Wy. CYt.y Sila styeznosci 2 lekarstwa z napojem umilajacym zycie. Sktadniki nadajace mu wyszukany smak opisane zostaly w Mesnagier de Paris: cynamon, imbir, cukier, ,zmiclo- ne i rozpuszczone” w ,porcji najlepszego wina z Beaune”, Przyprawy i bur- gundzkie wino — ten zestaw paryscy smakosze stawiali najwyzej. Jeszeze Vil- lon marzy w XV wieku o hipokrasie, cudownym napoju tyczacym w sobie wszystkie smaki, nicosiqgalnym dla ludzi bez grosza: Przy slodkim winie mitosna pogwarke Wioda, na przemian w tozku i przy stole, Wprz6dy obnazywszy cialka nalezycie.!7 Nie oznacza to, Ze nie znano ,,wody Zycia”, ktorej stezenie pod wplywem ognia oraz destylacja sprawiaja, Ze jest to plyn wyjatkowy. Alembik jest czescia instrumentarium alchemika, ,,plongca woda” nalezy do farmakopei. Na poczatku XIV wieku Jean de Roquetaille, zapoznany mnich z Aurillac, rozplywa sie w po- chwatach nad tym trunkiem i uzasadnia jego nazwe przysi¢eajac, ze regulame stosowanie tego specyfiku ozywia i odmladza star ‘apewnia nawet, ze wskrzesza zmarlych: ,,Gdy [umierajacy] bedzie go mial w Zoladku, natychmiast wstanie i przeméwi.”!8 Poczciwy mnich przekonuje, Ze mozna ,,uchronié przed rozktadem ptactwo lub kawaiki migsa, wkladajac je do tej wody”!9, obszernie opisuje alembik, proponuje destylacje ludzkie} krwi, aby otrzymaé ,,najcudow- niejszq jej kwintesencje”. Podkresta jedyna w swoim rodzaju wlasciwosé te} wo- dy, zdolnej ,,zabezpieczyé nasze ciato przed gniciem”!°. Jednak w okresie pel- nego éredniowiecza nie propaguje sie szerzej tej wody. Wiedza 0 nic) jako o ta- jemnej materii, obiekcie przemiany Zywiolow, wchodzi w zakres alchemii. Jest emanacja boskosci”!!!, jak mowi o niej w ezoterycznym tekscie Raymond Lul- ie. Budzi r6wnied niepokj jako obiekt, w ktérym scieraja sie przeciwienstwa, Jone Kategorie — zimno i goraco, suchos¢ i wilgoe: wi? Woda zycia jest produktem dla wta sowanym. Produktem kuszqcym, zbawiennym plynem pozostaje hipokras, wi- no z przyprawami. To ono study za wz6r do przyraqdzania mikstur i lekarstw wzmacniajacych”, sprzedawanych w firmie braci Bonis w Montauban w poto- wie XIV wieku. Czasem przygotowuje sig mieszanki z czosnku, ruty, cebuli — 1d, Paris 1982, . 87. 07 Cyt. za J. é de l'eau ardente (XIV w.), Patis 1581, 8. 127. 108 J, de Roquetaille, La Vertu et Propric 109 Tamde, 8. 17. SS 111 Cyt. za J. Dujardin, Recherches rétrospectives sur Uart de la distitlation, Paris 1900, s. 39. 12 §. Colnort-Bodet, ,Eau-de-vie logique ct . Podejrzewal to juz w 1809 roku Pontard, ktdry tak oto tuma- czy przyczyne tyfusu w Périgueux i zawladnigcie przez epidemi¢ wieloma ob- szarami miasta: ,Jedynie miejsca, przez ktdre przeszli hiszpariscy jericy, brud- ni, cuchnacy, zéerani przez robactwo, pokryci lachmanami, ulice, na ktérych najczeSciej przebywali, dzielnice, w ktorych mieszkali, osoby, ktére zetknely sie z nimi albo z chorymi, zostaly dotkniete zarazq.”* W epidemii cholery w 1832 roku biedacy odegrali t¢ sama role, co Hiszpanie w epidemii tyfusu w 1809 roku. Bardziej niz kiedykolwick dotad epidemie zdaja sie wywodzié z tego ,,imperium zla ustanowionego na naszych oczach”5. W 1832 roku masy przemystowe staja sie zagrozeniem sanitarnym. Po to, by lepiej nimi zarzadzaé paristwo musi wypo: 6. zyé sie w atrybuty ,,paristwa-higienisty”®. Deeyzje rzqadowe Statystyka pozwala jasno wskazaé na te nowe podzialy. Centralizacja da- nych liczbowych dotyczacych miast i wsi istnieje juz oczywiscie od czasow Vaubana’, od XVII wieku. Lecz poczawszy od pierwszych dziesigcioleci XIX wieku, prefekci jak nigdy dotad interesujq sig sanitarnymi skutkami réénic spo- tecznych, zawodéw czy dzialah gospodarczych. Badania dotyezqce umieralno- w departamentach czy dzielnicach miast, pierwsze dane na temat zachoro- walnosci na gruélicg w zaleznosci od wykonywanych zawodow wskazuja na bezposrednie skutki sanitamne ,,wigkszego dobrobytu, bardziej ucywilizowane- go spoleczetistwa, lepiej rozwinigtego przemyslu”’. Badania Villermégo czy Frégiera dotyezace warunkow zycia robotnikéw, czy ankiety Benoistona de Chateauneuf na temat réznic ,,w dlugosci zycia bogatych i biednych”? w 1832 roku $wiadeza o glebokich zmianach w zestawieniu z informacjami 0 powie- trzu, glebie, klimatach czy nawet 0 miastach, jakie zbierano w XVIII stuleciu. Podejmowane zamierzenia wytyczaja na nowo terytorium higieny publicznej: jej zadaniem bedzie praca dotyczaca ,,odpadéw” spoleczeristwa, w celu lepsze- go opanowania zagrozen:: ,,odpadéw fizycznych (nieczystosci, Sciekéw, jatek), ale takze odpadéw moralnych (robotnikéw portowych, kanalarzy, $mie P, Delaporte, Le Savoir de la maladie, PUF, Paris 1990, s. 46. Cyt. za F. E, Fodéré, dz, eyt.,t. V.s. 457. M. Poujalat, Religion, Histoire, Poésie, Tours 1843, s. 300. P. Rosanvallon, dz. cyt.,s. 121 Zob. wyéej, s. 105. ® P. Buchez i U. Trélat, Précis élémentaire dl'hygigne, Patis 1825, 8. 33 ° L.-F, Benoiston de Chateauneuf, Recherche sur la consommation de tout genre de la ville de Paris en 1817 comparée @ ce qu'elle était en 1789, Paris 1820; AJ.-B. Parent-Duchatelet, De {a prostitution dans la ville de Paris, Paris 1836; H.-A. Frégier, Des classes dangereuses de la po- pulation dans les villes et des moyens de les rendre meilleures, Paris 1840; L-R. Villermé, Enque éte sur le travail et la condition des enfants dans les mines de Grande-Bretagne, Batignolles 1843. Preestrzeii prywatna i praestrze publiczna 183 prostytutek)”!, Higiene tworzy si¢ na podstawie oceny ,,plag spolecznych”, czyli wszelkich chordb przypisywanych jakicj$ budzacej niepok6j przestrzeni, gdzie bieda miata roznosié zaraze, ostabiajac ciata. Prowadzony jest rowniez nadzér nad niektérymi zaktadami przemystowy- mi. Od czaséw Cesarstwa paristwo posiada na szczeblu departamentéw rozma- ite rady do spraw warunkéw zdrowotnych, ktdre obarcza sig zadaniem badania przyezyn goraczek, odoréw czy infekeji rozwijajacych sig w fabrykach. ja sig one réwniez zagrozeniami, jakie stanowia sfatszowane produkty spozyw- cze. W 1802 roku Pary dysponuje nawet po raz pierwszy czteroosobowa rada zlozona z wynagradzanych za te prace lekarzy i urzednikow. W 1828 roku ich liczba wzrosnie do 18!!, Dekret z.1810.roku pozwala na ustalenie hierarchii za- ktadow zagrazajacych zdrowiu: te z pierwszej grupy, najbardziej niebezpiecz~ ne, majq zostaé usunigte z miast, te z grupy drugie} musza przestrzegaé regul dotyczacych odoréw, dyméw, maceracji wd. Wreszcie zaktady nalezace do ostatniej grapy powinny otrzymaé po prostu zezwolenie na dziatalnosé!2. Rada laczy wie sprawy zdrowia z dzialaniem policyjnym, nadz6r z sankcjami. Hi- giena publiczna, 0 ktérej dziewigtnastowieczne stowniki méwia, Ze obejmuje modyfikacje postepowania cztowieka wynikajace ze stanu spotecznego”!3, po- siada po raz pierwszy organy oceniajace, a nawet decyzyjne. Statystyki otrzy- mane po epidemii cholery w 1832 roku sa wynikiem zastosowania nowych na-\ rzedzi, w ktére wyposazylo sig paristwo, a zarazem Swiadcza 0 nowym spojrze- ', i .Okazalo si¢, ze w dzielnicach wokot placu Vendéme, Tuileries, czy Chaussée d’Antin umieralnosé wynosila 8%, podezas gdy siggata 53% w dzielnicach H6tel de Ville, Cité, ktére sq dzielnicami nedzy.”4 Na poczatku XIX wieku bezposrednie skutki zaangazowania sig paristwa sq jednak ograniczone. Znaczenie przypisywane nieczystosciom i zapachom jest w dalszym cig przeszkoda w rzeczywistym zrozumieniu mechanizmu prze- kazywania zarazenia. Rada do spraw warunkéw zdrowotnych ogtasza jako nie grozne ,,choroby” wywolane przez fabryke produktow chemicznych w Charen- ton w 1825 roku, opierajac sig jedynie na oznakach zewngtrznych i fizyeznych odezuciach ankieteréw: wznali oni jej wyziewy za znosne, stwierdzili ted 102- sprawdzili kolor warzyw rosngcych pod samym budynkiem!5, Podobnie kroki podjete po epidemii cholery w 1832 roku koncentruja sig w dal- szym ciagu jedynie na cuchnacych wyziewach: ,Najweisze i najbardziej zapo- BP, Lecuyer, ,L’hygiéne en France avant Pasteur, 1750-1850", w: C, Salomon-Bayet, Pa- steur et la révolution pastorienne, Payot, Patis 1986, s. 125-126. 11 Rada ds. stanu sanitarnego departamentu Sekwany, rok 1825, Archiwa prefektury policji pa- ryskigj "2 B.P. Lecuyer, dz. cyt.,s. 84. ne”, Dictionnaire abrégé de médecine, dz, cyt...1X, 8. 387. 5 Raport dla Rady ds, stanu sanitamego, 1825, dz. cyt. 184 Sila wlasna, sita innych (XIX wiek) wietrzone uliczki zostaly wybrukowane i zamknigte; szybko wykonane prace oczyscity z nieczystosci wyspe Louviers.”!© Wrazenie zmyslowe, dziatanie na powonienie w dalszym ciagu wplywaja na osad. Zreszta ankieterzy z 1834 ro- ku ogtaszaja cholere za chorobg niezakazna i taczq ja w pierwszym rzedzie z nedza i warunkami zycia!? Og6lniej mowiac zaangazowanie sig paristwa ma swoje granice; w jaki spos6b mogtoby zreszta zapewnié natychmiastowy wzrost projektow asenizacyjnych? Brak na to zaréwno érodkow, jak i ogniw administracji paristwowej. Trzeba nie tylko utwierdzaé w przekonaniach, lecz takze tworzyé rozwigzania organizacyj- ne — ich brak nie pozwala na realizacje wielu propozycji rady do spraw warun- kéw zdrowotnych. Usuwanie barkami paryskiego blota na pola oczyszezania Sciekéw ocenia sig okolo 1820 roku jako zbyt kosztowne; odwadnianie gmin ota- czajacych Paryé, przez odplywy, uznane réwnied za zbyt drogie, pozostaje okolo 1840 roku weiaz w stadium projektu. W 1839 roku przyjeto natomiast, zgodnie z zaleceniem rady, by polaczyé i odizolowaé paryskie jatki, projekt stworzenia ogrodzonego, centralnego miejsca do éwiartowania zwierzat rzeénych!® Na poczatku XIX wieku zmienily sig dane liczbowe i systemy nadzoru w dziedzinic higieny publicznej, nie ulegla jednak modyfikagji ani wiedza z nig zwiazana, ani organizacja sieci administracyjnej. Szczepionka ospowa i sieé Zinstytucjonatizowanie szczepionki ospowej jest najbardziej znamiennym przyktadem nowego zaangaéowania sig paristwa, a zarazem przykladem ograni- czeni, jakie ono napotykato. Otoz w.ochronie. przed wietrzng ospa nastapil pod koniec XVIII wieku przewrot zwigzany z juz dawno dokonanym odkryciem: Ze osoby, ktore padly ofiara cow-pox, ospy krowiej, staja sie odporne na wirusa ospy!?. Sq przed nig zabezpieczone podobnie jak te, ktére juz chorowaly. dujace sig na krowich wymionach krosty wywotaly na ich rekach wrzody, kt6- rym towarzyszyla przejsciowa goraczka: osoby te zachorowaly na ospg krow, chorobe tagodng, wodparniajac sig na chorobe tragiczna, czyli ospe. Jenner jako pierwszy zamienia to stwierdzenie w doswiadczenie: zaszezepienie ospy kro- Wie] w maju 1796 roku oSmioletniemu Jamesowi Phippowi ochroni go przed wi- rusem ospy prawdziwej wprowadzonym do organizmu dwa miesigce pééniej. Korzysci sq oczywiste: sam zabieg jest nieszkodliwy, a jego wynik skuteczny. Tak narodzila sig pierwsza szczepionka. A wraz z nig ,,marzenie” 0 ochronie ca- lych populacji i cheé dokonywania masowych szezepien 16L. Blane, dz. cyt. 8. 176. '7L. B. Benoiston de Chateauneuf, Rapport sur la marche et les effets du choléra morbus dans Paris, Paris 1834, s. 119. 18 B. P. Lecuyer, dz. cyt., s. 91-92. 19 Hasto ,, Vaccine”, Dictionnaire abrégé de médecine, wyd. cyt.,t. XV, 8.377. Preestrzen prywatna i przestrzen publiczna 185 Goraczka i krosty ospy krowiej nie sq niebezpieczne. Nastepstwa szczepie- nia nie wymagaja szczegdlnego nadzoru. Potwierdzajq to angielskie statystyki zgromadzone w ciagu kilku miesigcy i natretnie cytowane: 48 mieszkaticow wioski Lowther zaszczepionych w czasie jednego seansu, w 1800 roku nie z chorowato na ospe, ktorg zaszezepiono im kilka miesigcy pozniej”°; ewardzisci krdla Anglii, marynarze floty zostaja zaszczepieni bez szkody dla zdrowia w 1800 roku?!; Zolnierze z obozu w Aleksandrii, poddani szczepieniu w 1801 roku, ,.nie przerywaja suzby”22, Podezas tych seryjnych szezepien nie docho- dzi do Zadnego wypadku. Trzeba zatem odrdénié dawne ,,szczepienie”, prakty- ke polegajaca na bezposrednim wprowadzeniu do organizmu krosty ospowej, i ,szezepionke ospowa”, praktyke nowa, wprowadzenie krosty innej, lagodnie}- szej choroby. Z dwoch zwlaszeza przyezyn szczepionka ospowa jest pewniejsza: wirus przekazywany jest tylko przez krew i nic stanowi niebezpieczeristwa. Tymeza- sem dotychczasowe szczepienie niesie ze soba ryzyko. Przekazujac prawdziwa ospe mogto sprzyjaé utrzymywaniu sig epidemii. Przypomina sig z naciskiem wypadki, ktore wydarzyly si¢ w XVIII wieku. , tak, w Wiedniu, kazac doko- czepienia wielu dzieci z patacu, Maria-Teresa przyczynila sig mimo przedsiewzietych Srodkow ostrognosci do rozprzestrzenienia sig ospy w sqsia dujqcej z patacem wiosce.”23 Réénica jest zasadnicza: tradycyjne szczepienic zmusza lekarza do przeniesienia choroby, ktérq pragnic zwalczy¢, w przeci- wieristwie do ospy krowiej, ktéra pozwala ,,nie dotykaé” wirusa. », Wygaszenic ospy” staje si¢ ambicja oparta po raz pierwszy na kontrolowa- nej technice. Zamiar ,,unicestwienia na zawsze tej plagi”* staje sig przedmio- tem oficjalnych deklaracji, uczonych manifestsw. Wytrzebienie choroby rysu- je sig jako moéliwa do osiggnigcia zdobycz. Zalecenia medyczne zmierzajy w strong obowigzkowego poddania sig szczepieniu. Valentin, ktéry koresponduje z Jennerem i dokonuje licznych za- biegow w Nancy okoto 1810 roku, podkresla niewystarczajacy charakter szcze~ pien jednostkowych, nawet gdyby byly liczne. Wspomina o kazdym ognisku choroby jak 0 zagrozeniu, ktére jedynie upowszechnienic szezepionki mogloby oddalié: Mimo wszystkiego, czego dokonatem w tej okolicy dla szczepionki ospowej, ospa wietrzna pojawia sie. Wlasnie leczylem panng w wieku 32 lat za- razong w naturalny sposob przez wlasnego ogrodnika, ktorego siedmioro dzie~ ci dosiegta ta zaraza.”25 Fodéré podkresla w 1813 roku modliwe skutki szcze- pien nierownomiernie roztozonych na rdzne spolecznosci: ,,Widziatlem w de- 2 J, Thorntor, Preuves de l'efficacité de la vaccine, Paris 1807,8. 51 21 p. Darmon, La Longue Trague..., wyd. cyte 8. 159. 2 J, Thorntor, dz. cyt. 8. 41. 23. B, Fodéré, dz, cyt... V, 8. 459. 24. FA. Grassi, Manuel des vaccinateurs, Patis 1817, s. 39. 25 Cyt. za F. E. Fodéré, dz. cyt., t. 1, s. 466, przypis. 186 Sila wlasna, sita innych (XIX wiek) partamencie Alpes-Maritimes nie tknigta choroba niewielka wioske Péglion, gdzie wszystkie dzieci zostaly zaszczepione, i dwie wielkie sasiadujace z niq wsie, Péglia i Contes, pustoszone przez straszliwa epidemie, gdyé jej mieszk cy nie cheieli poddaé sig szezepieniu.”26 Byiby to pierwszy tego rodzaju obowiazek: nalezato zmusié ka ke, Zeby dla uniknigcia choroby poddata swoje cialo interweneji fizycznej, chronigc tym samym przed choroba pozostalycl ao jednostki w interesie ogdtu. Od samego poczatku XIX wieku mnoza sig we Frangji licz- ne propozyoje w tym wzgledzie. Co robié, jeZeli takie spowszechnini 2c20- gi dokonywane na dzieciach biednych.”27 Jak postapié, jezeli opt okaze sig niewystarczajaco przekonany? ,,Nalezy pokazaé im rachityczne dzieci, ktrych zdrowie polepszyto sie dzi¢ki szczepionce ospowej.”28 Po raz pierwszy pati- stwo przejawia wole upowszechnienia szczepionki. OkéInik Chaptala z 1834 roku zdradza to pragnienie powszechnosci: ,,Szczepié mate sicroty i wysyla¢ je na wies, aby stuzyly za nosicieli szezepionki ospowej; a ogdlniej, szezepié bez- platnie biednych.” Idea tego bardzo szczegéInego obowiazku rodzi sig juz na poczatku XIX wieku — w imieniu wspélnoty zada sie kontroli fizycznej nad jednostka: ,Ciekawe, Ze nie oémiclamy sig zobowiqzaé ludzi do zachowania zdrowia, podezas gdy zmusza Pojawiaja sie liczne nowe urzadzenia zmierzajace w strong upowszechnicnia szezepionki: na poczatku stulecia utworzony zostaje ,,Gtowny komitet szcze- pionki ospowej”, ktéremu podporzadkowane sq komitety departamentalne, a na- wet dzielnicowe. Komitet, pierwsza organizacja medyczna zhierarchizowana wediug nowego dziewigtnastowiecznego podzialu administracyjnego wspiera objazdy lekarzy szczepiqcych. Wiele decyzji administracyjnych potwierdza za- mys! propagandowy tej akeji: mer Blessonville (w departamencie Haute-Marne) zostaje zawieszony w swoich obowigzkach za odmowienie szczepienia rodzi- com, ktérzy domagalli sig go podczas epidemii w 1816 roku?! przepisy Iub de- krety nakazuja od 1812 roku ,,w zakladach publicznych, w szkotach, w kole- giach, w wojsku [...] udowodnié, ze przechodzito sig osp¢ lub Ze zostato sig szezepionym”>?, Administracyjne upowszechnianie szczepionki ospowej jes 28 Tame, t. V,s. 460. 27 Rapport a la Société m du mal, épidémies, endémies, médecine et hygiéne au XIX¢ siécle, Herault-Edition 1990, s. 236. %8 J. Ségaud, Précis historique de la vaccination pratiquée @ Marseille, Marscille 1812, 8. 17-18. 2 Cyt. 2a C, Beauchamp, dz. cyt., $. 237. 2 Hasto ,,Vaccine”, Dictionnaire abrége de médecine, wyd cyt., 8. 379. 31 P. Darmon, La Longue Trague..., wyd. cyt. 8, 229. 22 BE, Podéré, dz. cyt.,t. V, 8. 462. icale d’Indre-ct-Loire” (1801), cyt. za C. Beauchamp, Délivrez-nous Maulévrier Praestrzen prywatna i przestrzet publiczna 187 konkretnym przejawem przewrotu obyczajowego, co mocno podkresla Darmon: Po raz pierwszy w naszej histori paistwo potwierdza swoja determinacje w nadzorowaniu pewnego zespolu dziatan sanitarych.”33 Centralna instancja prewencyjna umieszeza swoich lokalnych agent6w w poszczegolnych ogniwach na terytorium catego kraju. Lekarze nie sq juz zwyklymi informatorami i ,.cks- pertami”, jakimi byli w okresie przeprowadzania pierwszych ankiet epidemiolo- gicznych w XVII wieku, sq wykonawcami tej narodowej w swoim zalozeniv operacji. Najwieksza przeszkoda pozostaje natomiast jej finansowanie i kierowanie nig. W 1810 roku minister spraw wewnetrznych Chaptal poklada cata nadzieje w bezinteresownym dzialaniu Iekarza, wyznacza osobie szczepiacej role ,dzia- lacza”. Honorowe swiadectwa, oficjaine listy gratulacyjne, medale i tytuly »glownego wykonawcy szczepien” maja byé nagroda dla sumiennego operato- ra: ,,Powierzcie te prace tym, ktérych dziatalnosé i poSwigcenie sq wam znane. Kazcie im wziaé pod uwage mozliwos¢ otrzymania stanowiska lekarza lub chi- rurga, gdyby jakies zwolnito sig w ich okregu, okazcie im szacunek, rozbudé- cie w nich wspélzawodnictwo...”34, zaleca w 1810 roku Chaptal. Lecz te for- maine hotdy dodaja jedynie do nawolywari morainych adresowanych do szcze piacych sie moralne apele skierowane do wykonujacych szezepienia. Admini stracja nie jest w stanie udéwignaé kosztow studby spotecznej: jeszcze przez diugi czas inicjatywa subwencjonowania objazdéw lekarzy wykonujacych szezepienia spoczywaé bedzie na radach departamentalnych, gminach i na oso- bach za nie odpowiedzialnych na szczeblu lokalnym. Szczepionka ospowa nie ma wsparcia finansowego, ale swiadomosé, ze jest konieczna, istnieje ju godne uwagi, na szczeblu pafistwowym. b. Sila witalna i praca Jednak watniejszy niz te przymiarki administracyjne jest przewrdt kulturo- wy pierwszych dziesigcioleci XIX wieku: chodzi o nowe kryteria zdrowia, kt6- rych konsekwengji, rownied. i w tym wypadku, paristwo nie zdota wziaé na sie- bie, ale ktére ukazujg juz w zarysach zmiang praktyk. Trzeba nam wrécié do tych nowych rozpoznan, do ankiet preeprowadzonych w okresie Restauracji czy Monarchii Lipcowej. Ze zgromadzonych w nich liczb wylania sig powoli obraz_,,przecigtnego czlowieka”. Ta fikcyjna postaé, ,srednia, wokO! ktérej oscyluja réane elementy spoteczne”35, zmienia obraz zdrowia zbiorowosci. Juz. proba porownywania sily migSni poszczegdinych osdb zdradza pewien program i pewng wizje Swiata. Prayrzad sluzacy do jej pomiaru wydaje sig malo % p, Darmon, La Longue Traque..., 8.207 34 List ministra spraw wewngtranych z 13 listopada 1810, cyt. za C. Beauchamp, dz. cyt.,s. 240. 35 A.J.C. Quetelet, Sur I'homme et le développement de ses facultés ou Essai de physique so- ciale, Bruxelles 1835, s. 21 188 Sila wlasna, sita innych (XIX wiek) powazny: jest nim wynaleziony w 1805 roku przez Régniera sitomierz, waska sprezyna z ostrzem, ktrej wskazowka rejestrujaca pokazuje natezenie sily, jaka nati dziata. Urzadzenie to stuzy do zabawy. Pojawia sig na prowincjonalnych jar- markach, na wiejskich zabawach, dociera pod namioty wedrownych cyrkow wznoszonych w samym srodku miast. Daumier przedstawia je w swojej ksiazce Francuzi przez siebie samych malowani*, a La Bédoliére opisuje jego uzycie przez, kuglarzy w okresie Monarchii Lipcowej: ,,Nacisnijcie na ten ezop w dot al- bo w bok, weprzyjcie sie w te poduszke stosem pacierzowym, a bedziecie nawet mogli ujrzeé, jak z dynamometru wyskakuje Herkules z malowanego drewna, z ktérym bedzie sig wam wolno poréwnaé.”57 Ale w bardziej fachowych rekach instrument ten pozwala na wyciagnigcie wnioskéw dotyczacych zdrowia: mozna na przyktad porownywaé sile poszczegdInych populacji, obliczaé tezyzne fizyez- na, tlumaczyé stabosci organizmu. Ow ,,przecietny cztowiek” z poczatku XIX wieku jest wowezas érédiem wielu niespodzianek. Pozwala okreslié réznice spo- leczne za pomoca danych liczbowych, ku zaskoczeniu samych obserwatorow. Sila mieszkaricdw miast Przekraczajac granice i kontynenty sitomierz Régniera znajdzie zastosowa nie w poréwnywaniu kultur. Tabele Pérona, sporzadzone podczas jego podro- zy dookola $wiata w 1806 roku zdajq sie dostarczaé niepodwazalnych argumen- tow: mieszkaricy wysp Oceanu Poludniowego okazuja sig stabsi od przybysz6w z Europy. ,Dzicy” osiagaja zaledwie 50 kg przyciskajac rekami silometr, pod- czas gdy francuscy i angielscy marynarze osiagaja lub prackraczaja 70 kg. Je- den z francuskich oficeréw, Maurouard, ,,wielokrotnie i z wielka tatwoscig po- wala na ziemig w walce”3 najpotezniejszego z Diemencjczykow. Obserwacje czynione na kolejnych wyspach potwierdzaja, ze ci ,,ludzie natury”, ktorych si- te zachwalal Cook czy Bougainville okolo 1760 roku okazujq sig stabi i nie~ zdolni do stawienia oporu. Wigkszoéé z nich nie jest w stanie ukryé mankamen- tow fizyeznych mimo ,,szerokich ramion i silnie zarysowanych ledzwi??9. Wizerunek zaréwno dzikusa jak i cztowieka cywilizowanego ulegaja zmia- nie w wyniku tych prob poréwnania sily: mieszkaniec Diemenu, Timoru czy nowej Holandii cierpi niedostatek, takze wlasnej sily. Péron obrusza sig na dawne ich wychwalanie przez osiemnastowiecznych encyklopedystéw. Spycha ich na sam d6t drabiny ludzkiej, na ktérej, zgodnie 2 wiarg w postep, uszerego- wano wedlug nieuniknionej hierarchii poszezegéIne cywilizacje. ,.Niepodwa- zalna wyzsz0sé"") Europejezyka nad dzikusem thumaczy sie lepszym zdro- 36 H, Daumier, Les banquistes”, Les Frangais peints par eux-mémes, les provinces, Paris 1841, t.1,s. 130. 37 E, Gigault de la Bédoliére, Les banquistes”, tame, s. 133. 3*F, Péron, Voyage de découverte aux terres australes, Paris 1807, s. 449. ® Tame, s. 448. 40 J.-J, Virey, Histoire naturelle du genre Inmain, Paris 1824.1. 1, p. XXVL Praestrzeni prywatna i przestrzeh publiczna 189 wiem, widocznym tu od strony sity. Pomnikowa Historia naturalna rodzaju ludzkiego Vireya, wydana w 1824 roku, zawiera rozstrzygajace dane liczbowe na temat rdzennych mieszkaticéw Ameryki Potnocnej, ich weiad przedwezes- nego starzenia sig, ich weigz ograniczonej liczby, ich wciad rozpaczliwej sa- motnosci*!, Zwiazek miedzy niepewng sytuacja materialng a stanem zdrowia zostat mocniej potwierdzony. Identyczne rozumowanie stosuje sig do innych, blizszych ,,dzikuséw” z war- sztatow i gesto zaludnionych ulic miast — do robotnikow. Poréwnania ich wzrostu, pomiary budowy ciata ukazuja zmiane w wizerunku biedaka, dowo- dzq nowego sposobu oceniania i wyjasniania slabosci jego organizmu. Kierunek tym stwierdzeniom nadaje cheé wyznaczenia stopnia rozwoju cy- wilizacyjnego. Pierwsze komisje poborowe proponujg na przyklad, po okresie Cesarstwa, szereg poréwnawezych danych liczbowych: sredni wzrost me2- czyzn okazuje sig wyzszy w Paryzu nid w sasiednich gminach, wyzszy w boga- tych niz w biednych departamentach, wyzszy w ,,departamentach, gdzie Iud- nosé miejska jest najliczniejsza”?. Dlatego z nowa moca podwazano przcko- nania higienistéw korica XVII wieku: to nie na wsi, wiele do tego brakuje, zdrowie jest najpewniejsze, ale w miastach. Przecigtny wzrost byt tam wyzszy, choroby mniej liczne, a zycie dluésze. Te roznice moze jeszcze powigksza¢ bo- gactwo danej dzielnicy miasta, jak stara sig to wykazaé w 1821 roku prefekt de- partamentu Sekwany: mieszkaricy osiagajacy ,,sedziwy wiek”, od 80 do 90 lat, sq proporcjonalnie liczniejsi w zamoénych okolicach Kosciota Inwalidow i Ko- Sciota Saint-Germain, w X dzielnicy ParyzZa, niz w ubozszej, VI dzielnicy, wo- k6t Hal i KoSciota Sw. Eustachego. Réznica jest ponad dwukrotna. MezezyZni i kobiety w wieku od 80 do 90 lat stanowia 58% w X dzielnicy, a juz jedynie 25% w VI dzielnicy43, Rzecz ma sig dokladnie tak samo w departamentach. De- partamenty centralne — Haute-Vienne, Corréze, Charente, Dordogne czy Lot — kumulujg ujemne pod tym wzgledem dane: niski wzrost, licane choroby,, po- wszechna bieda /Pé raz. pierwszy wymienia sig czysto spoteczne przyczyny te- go stanu rzeczy: itie tylko stopien zamoznosci, lecz takze stan kultury, wiedzy, postepowanie, nawyki zyciowe: ,,Warto zauwazyé, ze te pigé departamentow nalezy do tych, gdzie wyksztatcenie podstawowe jest najmniej powszechne; i to wlasnie wSréd tej ludnosci mamy na ogét do czynienia z najwigksza liczba nie- zdatnych do stuzby wojskowej z powodu grzybicy woszezynowej czy skrofu- tow, oznak wielkiego braku czystosci.”#4 Stabosé fizyezna taczy sig wyraénie zniskim stanem wiedzy: u robotnika czy chtopa brak zdrowia jest wlasnie wy- 41 Tame, s. XXV. +2 A. d’Angeville, Essai sur la statistique de la population francaise considérée sous quelques- uns de ses aspects physiques et moraut, Patis 1836, s. 46 8 Recherches statistiques sur la ville de Paris et le département de la Seine, Patis 1821 ,Ta- bela II. # A. d’Angeville, dz, cyt.,8. 49. 190 Sita wlasna, sita innych (XIX wiek) nikiem ich niewiedzy. Jest to temat nowy, na poczatku XIX wieku jeszcze ma- to rozwinigty, ale bedacy zapowiedziq jednego z wielkich przedsigwzie¢ cywi lizacyjnych nastepnych dziesigcioleci: warstwy pracujace nalezy wyksztatc’ powinny one pobieraé nauki. Od tego zalezy ich praca i zdrowie. Patistwo, kt re zerwato z hierarchiczng i religijng legitymizacjq ancien régime’u, winno byé nie tylko higienista, lecz takze pedagogiem. » Sila organizmu” Poza ksztatceniem, ktoremu forme nadaje szi s program rozwoju fizycznego, czego przyktadem jest dziatalnosé Cliasa czy Amorosa. Cwiczenia, jakie wymyslaja w swoich gimnazjonach w Berne sq pro- ste, zréénicowane, calkowicie nowe, a takze abstrakcyjne (rozciaganie, zgina- nie, wyciqganie, obrot...). Ruchy nasladuja w nich linie geometryczne (ukosne, poziome, pionowe, zagiete...). Zestawy éwiczen tworzq numerowane serie, uporzadkowane od prostych do zlozonych, 0 wzrastajacym stopniu trudnosci i zmieniajacym sig z lekeji na lekcje czasie trwania. Ruchy moga byé wykony- wane bezposrednio na dynamometrze, ktory rejestruje ich site. Ocena wynikow ma calkiem nowy charakter, jak pokazuje to Clias opisujac ,odrodzenie”, jakic dokonato sig w 1815 w przypadku watlego, siedemnastoletniego mlodzierica — wyciagnigcie sig ledéwi, rozciagnigcie ramion, sila rak, wszystkie te wskazniki miaty ulec podwojeniu w ciggu kilku miesigcy*®. Ksztaity dynamometru stajq sig bardzi jorodne, aby lepiej rejestrowaé poszczegdlne ruchy*®, Oblicze- nia te nie maja zwiazku z praktykami osiemnastowiecznymi, gdy éwiczenie by- o tylko uodparnianiem widkien, zwyklym usztywnianiem, konwergencja po- budzajacych drgai. Nowosé polega na geometryzacji rachow i ich polaczeniu, na rejestrowaniu sity i jej rozwijaniu. To zwrécenie uwagi na wydajnoéé organizmu pociaga za soba glebsze zmia- ny. Zaklada powolne przeksztatcenie kultury ciala, ktére jedynie kontekst spo- leczny czy ekonomiczny pozwala lepiej ztozumieé. Migdzy koficem XVIII a poczatkiem nastepnego stulecia zmianie ulega bowiem obraz pracy, w ktorym przypisuje sig wigksza rolg obliczaniu mozliwosci fizycznych i porownywaniu ich ze soba. Mamy do czynienia z.wizjq juz przemystowa, z ekonomika ruchow i koszt6w — chodzi 0 ciagle powtarzanie wyspecjalizowanych i Precyzyjnych ruchéw celem wytworzenia przedmiotow ,,fabrycznych”, o ktérych méwi w 1826 roku baron Dupin w swojej ,,mechanice sztuk i rzemiost”*7, Inaczej niz “5 PH, Clias, Gymnastique élémentaire, ou cours gradué d'exercices physiques propres a développer et @ fortifier Varganisme humain, Berne 1819, cyt. za P. Buchez i U. Trélat. dz. cyt..8. 306. 46F, Amoros, Manuel de gymnastique, Paris 1830, atlas, plansza 17. 47 C. Dupin, Géométrie et mécanique des arts et métiers et des beaux-arts, Paris 1826, t. II, s. 125, Przestrzeti prywatna i praestrzer publiczna 191 poprzednio, praca ogranicza sig do ,,matej ilosci rachow”48, Te zmiane ilustru- Ja ryciny w encyklopediach, modyfikacje, jakim ulegly w czasie kilkudziesie- ciu lat. Rece robotnika czy rzemiesInika, szeroko uwzglednione na planszach Encyklopedii Diderota w potowie XVIII wieku, ich zwinne palce zajmujace czesé obrazu dla podkreslenia zwinnosci ruchéw, znikaja w Encyclopédie Mo- derne Courtina w 1823 roku*?, Praca mechaniczna wysuwa sig na plan pierw- przed prace polegajaca na zrecznosci. Fizyka goruje nad zrecznoscig, mia- JiwoSciq palcow. atku XIX wieku gimnastyka oparta na zgeometryzowanych ruchach atus oficjalny. Zakiad gimnastyczny Amorosa, bylego pulkownika hiszpatiskiego, ktéry przytaczyl si¢ do Cesarstwa, zostat uroczyscie otwarty w 1850 roku, Na prowadzone tam zajecia uczeszezaé bedzie kilka lat pozniej Balzac, ktéry opisze w Kawalerskim gospodarstwie zadziwiajacych swoja sit bohateréw, kilku mlodziericow z Alengon ,zwinnych jak uczniowie Amoro- sa”5!, znikajacych na ulicach miasta dzieki niewyobrazalnym wspinaczkom i ucieczkom wymykajacym sig wszystkim poscigom. Na poczatku stulecia gim- nastyka przenika do stownikéw, encyklopedii, ksiqzek z zakresu higieny, Swi ci triumfy w tekstach opisujgcych zabawy i gry. Wywotuje komentarze, ins ruje ilustracje. Urzeka. Trudniejsze jest natomiast jej konkretne wprowadzenie w aycie. Zaklada bowiem przystosowanie przestrzeni, stosowanie specjalnych i kosztownych przyrzad6w. Poczatkowy wzorzec, zaklad gimnastyezny Amo- rosa, gdzie przyjmuje sig ,,uczniéw ze wszystkich szk6t krolewskich”®2, jest malo rozpowszechniony, chociaz powstaje jego replika w Montpellier w 1828 roku i kilka prywatnych pomieszczen do éwiezen. Mozna mowié o narodzinach pewnego przekonania, ale nie szerokiej praktyki, Zaktad gimnastyezny przeko- nuje, wywicra wragenie, ale w pierwszych dziesigcioleciach XIX wieku nie po- ciaga za soba rzeczywistej zmiany zwyczajéw i zachowan. Panstwowy projekt budowy szeregu takich zaktadéw napotyka jeszcze przeszkody w postaci trud- nosci finansowych i ktopotu z ustaleniem sposobu zarzadzania. c. Pierwsze oznaki komfortu Za sprawa danych statystycznych obok sily migsni pojawiajq sig tez inne priorytety, Konstatacje Pérona dotyczace Iudéw prymitywnych zyjacych na 48 Haslo Manufacture”, w: E.M. Courtin, Encyclopédie moderne, Patis 1823, t. XXIII, s. 28. # Zob. tamée, tomy z planszami. % Na temat Amorosa, zob. M. Spivak, Francisco Amoros y Ondeano”, w: Le Corps en ‘mouvment, pod red. P. Arnaud, Privat, Toulouse 1981. 51H, Balzac, Kawalerskie gospodarstwo, przel, T., Zelesiski (Boy), Komedia Iudzka t. VII, Caytelnik, Warszawa 1958, (Nie udato sig odnalezé u Balzaka tego passusu — przyp. tum.) 52 Archives nationales, F 17 2647. 192 Sila wlasna, sita innych (XIX wiek) kraricu Swiata, czy informacje zbierane przez prefektow na temat umieralnosci w miastach i na wsi wskazuja na szczegéIny wplyw zamoznosci i warunkow zycia. Powoli temat postepu cywilizacyjnego staje sie argumentem sanitarnym: urzadzenie domow i ich komfort, ubidr, technika znajdujaca zastosowanie w prywatnej przestrzeni i przedmiotach codziennego uzytku wymieniane sa co- raz czesciej wsréd czynnikow zapewniajacych zdrowic. Pierwsze przedmioty znamionujqce ,,komfort” Okoto 1830 roku stowo komfort pojawia sig coraz czeSciej pod piérem ar- chitektow. Ich wypowiedzi nadajq mu dokladne znaczenie, na ktére jasno wskazuje projekt Victora Considéranta z 1834 roku:53 jego wizja przestrzeni mieszkalnych jest jeszcze utopijna, lecz juz wystarczajqco wiarygodna, na gra- nicy modliwosci realizacyjnych. Strumienie powietrza i $wiatla, cieplej wody i ciepla poddane tu zostaly catkowitej redystrybucji: na praykiad cieplo pocho- dzi z centralnego kaloryfera sluzqcego do zaopatrywania kuchni, szklamni, ta zienek, a takée do zaopatrywania pokoi. Projekt dazy wigc do zwiekszenia kresu ustug. Jest ekonomiczny, gdyz przewody cieptownicze zawieraje sluzqce do dostarczania ciepte) wody biezacej. A takze pragmatyczny, poni waz daéy nie tyle do luksusu, ile do skutecznosci. Wreszcie sieé specjalnych obiegéw pozwala na odprowadzanie nieczystosci dzigki polaczonym ze soba i ukrytym przewodom. Stowo komfort nabiera nowego znaczenia, ktore wynika z chgci polaczenia w jednolitg calosé wszystkich przewodéw i z praktycznych zmian, jakie to umodliwia: ,Latwo pojaé, jak te calosciowe rozwigzania sprzyjaja ogdInej czy- stosci, jak przyczyniaja sig do upowszechnienia komfortu i uwolnienia prac do- mowych od tego, co jest w nich brudne i nieprzyjemne, a czesto odrazajace.”™4 W poréwnaniu z ,,wygodami” z ubieglego stulecia nastepuje radykalna zmiana. Do mieszkati przenikajq nie tylko strumienie powietrza, lecz takZe ciepla i wo- dy. Bedzie musialo oczywiscie uplynaé spoto czasu, zanim te wszystkie urza- dzenia zostang rzeczywiscie zainstalowane, ale sama zasada jest juz obecna Jest zaczatkiem tworzenia sig ,machiny komfortu’55, ktorej rola sanitarna taczy sig bezposrednio z przekonaniami kulturowymi. Konkretne dokonania sq na poczatku stulecia dosyé skromne. Przedmioty i urzadzenia sq rozproszone, niejednorodne, bli »poradom domowym”>> nié, przedsigwzi¢ciom architektonicznym. Lecz wskazuja wyraznic na zaczatki technologii higieny: dla ocieplenia scian kryje sig je platkami olowiu sprzeda- 53 V. Considérant, Les Conditions sociales de Uarchitecture, Patis 1834. 54 Tamie, s. 44, 35 F, Béguin, ,Les machineries anglaises du confort”, Recherches, nr 29, grudzien 1977; zob, ted Du luxe au confort, pod red. J-P. Goubert, Belin, Paris 1988. 56 A. Dubourg podaje dobre przyklady w swoim Dictionnaire des ménages, Paris 1836. Praestrzeti prywatna i przestrzeh publiczna 193 wanymi przez towarzystwo Hutchinsona w 1823 roku5’, a nawet plytkami la- wy wulkanicznej, co proponujg niektérzy paryscy handlarze**; reklamuje sig whigicniczne sandaly”, ,,buty nieprzemakalne” majace ,,uchronié stopy od wil- goci”®?, kamizelki flanelowe z rekawami, aby trzymaly ciepto®, ,.zdrowotne piecyki do ogrzewania stép” w ksztalcie ,,eleganckiego metalowego pudetka” wyposazonego w regulator temperatury i olejng lampke®"; ,,podgrzewane pul- pity” do pracy biurowej sprzedawane w 1927 roku przez Schwickardiego, me- chanika z ulicy Castiglione®?. W mieszkaniach oséb najlepiej sytnowanych po- jawiajq sie tez pomalu wanny, ale przewaznie sq to wanny wynajmowane od okoto dziesieciu paryskich towarzystw ,kapieli domowych”, dostarczajacych wanne, ciepla wode i wiadraS; wedlug wyliczei Abela Hugo pozwala to w 1835 roku na Srednio try kapiele rocznie na kazdego Paryzanina®*. Rozpro- szenie tych przedmiotéw czy ich rdznorodnosé sq zreszta mato istotne wobec technicznej troski, ktorej sa przejawem. Kilka dokonati odniosto nawet rzeczy- wiste skutki, chociaz ich autorzy nie zawsze byli tego Swiadomi, na przyklad szyby instalowane stopniowo w wiejskich domach w pierwszym trzydziestole- ciu XIX wicku. Dopiero to urzadzenie stanowi rzeczywista zapore dla komaréw w Solonii dziesiatkowanej do niedawna przez malarig, mimo ze zakazna rola te- go owada pozostaje weiaé nieznana. Podobny skutek odniosta réwnied, cegta, zastepujac w tym samym okresie jako materiat budowlany gling wymieszana ze sloma, gdyz nie dopuszczata do zaktadania gniazd przez komary® Te rozmaite instrumenty laczy wspdlna, nie zawsze zreszta uSwiadomiona, nowa technologia zapobiegaweza: szuka si¢ specjalnych urzqdzen, coraz lep- szych, coraz bardziej nadajacych sie do upowszechnia Cywilizacja i, sita” z potywienia Hierarchia widoczna wérdd technik sanitamych dotyczy takze diet. Stwier- dzenie nidszosci sanitame} wsi rewiduje ocene pozywienia: warzywa, zboza zy rosliny maczyste nie stanowia juz odpowiednie} diety, StaboSé mieszkait- | cow departamentow centralnie polozonych miata wynikaé z braku migsa w ich 37 Hygie, 7 pozdziernika 1827 $8 Le Journal de connaissances utiles, s. 312. 9 Tamze, 1833, s. 16. 69 Gazette hebdomadaire de santé, 1823, s.60-61 ' Hygie, | lutego 1827 8 Tame. ® P. de Kock, ,Le bains & domicile”, La Grande Ville, nouveau tableau de Paris, Paris 1842, t.1,s. 170. A, Hugo, La France pittoresque, Paris 1835, t.11, 122. 45 "To w pierwszym trzydziestoleciu XIX wieku zaczyna sig rozpowszechniagé zwyczaj stoso- ania szyb w oknach i ewentualnie w drawiach, co stanowi znaczng ochrong przed inwazjq koma- row", C. Beauchamp, dz. cyt. 8. 225. 194 Sila wlasna, sila innych (XIX wiek) j pozywieniu: rejony te, z powodu specjalnego rodzaju zaopatrzenia, sa (4 ,cz¢~ Scig Frangji, gdzie zjada sie najwigcej kasztanow: na 2700000 hektolitrw spo- zywanych we Francji, te 5 departamentow spozywa ich 1436000". Chtopi odzywiajacy sig skrobiq nie moga mieé sity mieszkaricéw miast jedzacych mig- so; tym bardziej ze aby méc sig rozwijaé sita musi byé skoncentrowana, na co nie pozwala widknista i zajmujqca wiele miejsca masa pokarmu roslinnego. Ta- ka miata byé przyczyna fizycznych niedostatkow przypisywanych wiesniakom yodzywiajacym sig jedynie jarzynami i produktami kleistymi, o narzadach sla- bych i rozluénionych, niezbyt geste} krwi i podatnych na choroby atoniczne, schorzenia bton sluzowych i cherlawosé”6?. Tymezasem dieta migsna ma cal- kiem przeciwny skutek: ,,Kt6z nie widzi, Ze dicta zwierzeca wzmacnia wszyst- kie narzady, ozywia wszystkie funkcje [...]?"68 Nacisk, z jakim podkresla sig role migsa, potwierdza, 2 chociaé powoli, spo- leczeristwo bogaci sig, a wartosci miejskie zdobywaja decydujacy wplyw. Osada z Lekarza wiejskiego Balzaca, miejsce dzikie i odosobnione, za ktore przeimuje odpowiedzialnosé doktor Bénassis, traktujac to jako nowego rodzaju misj¢ do spetnicnia, rozwija sig pomysInie tylko dzi¢ki silnym zwiazkom z miastem; dzig- ki wytrwalym staraniom doktora, zostanie z nim polaczona sieciq poszerzonych drég, strumieniem liczniejszych towaréw, wielkim wzrostem wymiany ludzi i mySli. A wtedy dieta chlopow z tej powiesci Balzaca, przez dlugi czas skaza- nych tylko na ziemniaki i nabial ulegnie powoli zmianie™. Ich pozywienie stanie sig bardziej migsne i bardziej urozmaicone: ,,zbiera sig wigce| gryki dla karmie- nia drobiu niz dawniej sig jej siato dla wyzywienia ludzi”™, Utommosei fizyczne zmniejszaja sig i ustepuja dzieki spozywaniu bialych i czerwonych mies, ktérych dzialanie Bénassis uwaza za decydujqce: ,,Leczytem chlopéw zich choréb tak ta- twych do uleczenia: chodzi zawsze tylko 0 to, aby im wrdcié sily posilnym pozy- wieniem.”7! Lekarz Balzaca czyni z migsa nieledwie symbol, a sklep rzeéniczy awansuje do rangi najwainiejszej oznaki dobrobytu: ,,Rzeznik jest dla danego kraju swiadectwem zaréwno bogactwa jak inteligencji."72 Podkreslanie roli migsa ozywia tez badania naukowe: bardziej niz kiedykol- wiek przedtem moc substaneji migsnych staje sie przedmiotem zainteresowania i doswiadezeni chemika. Thenard utrzymuje, ze zidentyfikowat aktywny pierwia- stek migs jadalnych, ktory wyodrebnit w 1816 roku: jest nim ,,osmazon”, plynny koncentrat otrzymany przez dziatanie alkoholem na uprzednio odtluszczony sok 66 Ad’ Angeville, dz. cyt., s. 49. 6 J.B. Barbier, Traité d'hygiéne appliquée dla thérapeutique, Paris 1811, 1.1, 8. 24. © L. Rostan, Cours élémentaire d’hygiene, Paris 1828 (I wyd. 1820), t.,8. 197. © H. Balzac, Lekarz wiejski, prael. T. Zeletiski (Boy), Czytelnix, Warszawa 1962, s. 359. ™ Tanie, s. 366. 1 Tamée,s. 377. ® Tamnée, s. 364, Praestrzeti prywatna i przestrzeh publicana 195 z migsa73, Metoda ta, chociaz niejasna, a nawet ryzykowna, zapewnila na dlugo owemu ekstraktowi i jego pochodnym szczegdlny prestiz: ,,Ze wszystkich skta- dowych materii zwierzecych osmazon jest najbardziej krzepigcy.””* Stad braly sie préby skoncentrowania tego soku w produktach nazywanych zdrowotnymi: w tabletkach z osmazonem wynalezionych w_1820.roku przez, Cadeta do stoso- wania w zupach iw bulionach”>; w czckoladzie z osmazonem o ,,wzmacniajacym i nadzwyezaj ozywezym dziataniu””®, zatwierdzone} w 1825 roku przez Akade- mig Medyczna; w proszku z osmazonem, odzywezej substancji na czas podrédy iw sytuacjach wymagajacych wysilku, zalecanej przez Skrécony stownik me- dyczny 2, 1825 roku’. ,,Sile” ma obecnie zapewniaé jakée rine od dawnych elik- sirow, bardziej naukowe pozywienic bedace wynikiem wspélpracy chemika i fa- brykanta. Zdrowie romantyczne Polozenie nacisku na te substancje, uwazane za tym aktywniejsze, ze mialy jakoby niewielka objetosé, zbiega sig na poczatku stulecia z jeszcze inna zmia- ing wrazliwosci: nabiera ostrosci podziat na chudych i grubych. Krytyka pozy- wienia wylgcznie roslinnego jest jednoczesnie krytyka otytosci, ktorej mialo byé przyezyna. Konsumenci skrobi mieli byé nie tylko stabi, lecz takée ,.korpu- lentni”: ,Osoby odéywiajace sig roslinami maczystymi sq na ogét ocigzale, gnuéne, maja duzo krwi i sq raczej tluste.”78 Temu zatroskaniu tuszq na poczatku XIX wieku nieobca jest estetyka. Rada, jaka daje Brillat-Savarin na temat udywania pasa ,przeciw otylosci”, ktéry ma nzaciska W iniare jak'tusza maleje””, podkresla nowy clement meskiego stroju, paska Sciqgajacego tali¢. Ten dodatek umieszczany na plastronie fraka Sciska brzuch, uwydatnia biodra, zmienia sylwetke. Prusacy, ktérzy wkroczyli do Franeji w 1815 roku, daja pierwsze przyklady tej mody noszqc wyraénie do- pasowane mundury: ,,Meéczyéni byli ubrani w krotkie niebieskie surduty dopa- sowane do ciata, wypukle w okolicy zotadka, Scisnigte w talii paskami.”80 dandysa noszony okoto 1820 roku jest skrajnym przykladem tej nowej sylwetki: profil, florenckiego jezdéca” Ingresa, namalowany w 1823 roku uka- zuje Scisnigta talig, wypuklq i kolorowg kamizelke’!. Efekt kamizelki, spotego- 3 Hasto ,Osmazone”, Dictionnaire abrége de sciences médicales, wyd. cyt. t. XII, 8. 138. 74 P. Buchez i U. Trélat, dz. cyt., s. 128. 75 Hasto ,Osmazone”, Dictionnaire... 8. 139. 16 Hygie, 4 lutego, 1826, 77 Hasto ,Osmazone”, Dictionnaire... 8. 139. 3 A, Gautier, Traité des aliments, Paris 1828, s. 25. 7 A. Brillat-Savarin, Physiologie du gotit, Hermann, Paris 1975 (I wyd. 1826), s. 130. %0 A. Dumas, Mes Mémoires, Laffont, seria ,Bouquins”, Paris 1989 (I wyd. 1853), t. 1, 1802- -1830, 8. 229. 81}. A.D. Ingres, Le Cavalier florentin, 1823, Courtesy of the Fogg Art Museum, Harvard Uni- versity. 196 Sila wtasna, sita innych (XIX wiek) wany jeszcze przez epolety, przypomina 0 powolnym uswiadamianiu sobie funkeji_oddechu. Klatka piersiowa dostarcza pokarm Zycia, wzbogacajacy krew. Opisy czyniq z niej coraz istotniejsza oznake sity i zdrowia. To jej role podkresla Edgar Allan Poe, gdy wymysla czlowicka-maszyne, Slepy i pusty mechanizm, ktorego stworzenie umodliwié miata cywilizacja zela dziatom nigdy wspanialszego torsu niz tors generata.”8? Piers wyré w sylwetce, w ktétej dlugo wyrdéniat sig brzuch, co jeszcze podkreslat, rownie dlugo, kr6j dawnego kaftana, Na tym polega réznica miedzy rycinami Moreau Mtodszego z ok. 1770 roku, na ktérych ubrania maja zwezajace sie poly otwar- te na brauchu®3, a rycinami w Modach francuskich z 1820 roku, przedstawia- jacymi stroje écignigte paskiem®*+, / Dandys stosuje sig oczywiscie do wtasnej dietetyki. Byron podrozuje po Wio- ] szech w towarzystwie lekarza, ktory przepisuje mu odpowiednie éwiczenia i po- / | silki. W 1807 roku traci 14 kg w wyniku obfitego pocenia sig i ograni mowych, Listy Byrona utozsamiaja ,,dobry stan” ciala ze szczuptoscia: ,,Pytasz © moje zdrowie. Jestem znosnie chudy w wyniku éwiczes i wstrzemiedli Byron zwraca sig ku tradycji roslinnej, spozywa zielone warzywa i sucharki, pije gazowana wodg i herbate, co oddala go od diety migsnej i przypisywanego jej na nowo znaczenia, marzqc jednak, zeby byé chudym: ,.Nic nie sprawia mu wiekszej przyjemnosci niz ustysze¢, ze schudi.”*6 Po raz, pierwszy dietetyka pokrywa sig tak wyraénie z troska 0 zdrowie i wyglad. U dandysa walory wlasne, fizyczne, za- stepuja wartosci wynikajgce z kondycji spoleczne}, uprzywilejowane w tradycji | Astokratyeane). Wynikajacy stad Kult samego siebie zavieral sie w inwestowa- niu w ubidr i zdrowie, écisle ze soba powigzane. Dandyzm polegal na tej jakt /| polczesnej.nam postawie podporzadkowujacej jednostke jedynie wymaganiom U/ } wynikajacym,z afirmagji siebie, dotye lasnego wygladu i W pierwszych dziesi i zwiazany z masywnosciq ksztalt6w istnieje jednak nadal. Wéréd elity mieszczanskiej brzuch nie utracit jeszoze cate} swej godnosci, przeciwnie: Balzac stwierdza z naciskiem, ze ,wy- soki i suchy notariusz jest wyjqtkiem’”8’, a ten, kt6rego opisuje, pokryty jest weigé nadajaca mu namaszczony wyglad warstwa tluszczu; Briffault okresla cigka sylwetke deputowanego w wyborach do Izby w 1831 roku jako zapew- niajaca godnosé*8; sam Vigny odezuwa swoja ,,cienkg talig”®? jako przeszkode ‘clowiek, ktory sig zuéyt, w: Opowiadania, Crytelnik, Warszawa 1956, t. IL, s. 199. * Zob. J. M. Moreau le Jeune, Rendez-vous pour Marly, ok. 1770, BN, Gabinet Rycin. *4 Zob. ,Jeune homme en habit et pantalon clair”, Modes frangaises, 1823, BN, Gabinet Rycin. 8 G.N. Byron, List z 15 czerwea 1811, cyt. za G. Matzneff, La Diététique du Lord Byron, La le ronde, Paris 1984, s. 24 86 Lady Blesington, cyt. za G. Mataneff, tame, s. 29. *7 1. Balzac, Le notaire”, Les Frangais peints par eux-mémes, dz. cyt.,t. 11, s. 105. *8 E. Briffault, .Le député”, tamée, 1,8. 185 ® A. de Vigny, Journal (rok 1831), Oewres complates, Gallimard, La Pléiade, Paris 1960, t. IL, . 937, Preestrzei prywatna i przestrzett publiczna 197 w karierze literackiej. ,,Zbyt widoczna” chudosé pozostaje oznaka biedy, ubd- stwa. Nedzarzy Daumiera czy Henri Monniera mozna rozpoznaé po ich wygto- dzonych sylwetkach, a sposéb przedstawienia pana Prudhomme’a w 1828 roku, mieszczanina ,,okazalego, sztywnego, odrobine zarozumialego”™ potwierdza, ze kraglosci ciala sq widoma oznaka sity. To zresztq obserwujac politykow czy literatéw Théophile Gautier doszedt do tego prostego stwierdzenia: ,,Geniusz musi byé tlusty.”! Nic koriczace sig porownywanie skutkow diet zwierzecych i diet rostinnych w pierwszych dziesigcioleciach XIX wieku, przywiqzanie dandysa do idei zmiany wlasnego wygladu czy w koricu moda na inny typ sylwetki dowodz jednak, ze dla pewnej czeéci eli ka jest zdrowie, wigde sig juz ze szczuplejszym_wygladem, a _nabierajaca_coraz...wiekszego © ciato poléga na pra Niepokoje wlasciwe poczatkowi XIX wieku sprawiaja, Ze toska o cialo wia- ze sig z pewnym napigciem psychologicznym. Podréze Byrona, pchanego jakas wewnetrzng potrzeba zmiany, sa tego przyktadem. Byron, ten ,,pielgrzym wiecz- nosci®”, jak nazywat go towarzysz wygnania, Shelley, nie zatrzymywal sig ni- gdzie na dtuzej, powodowany jakims nie do korica ujawnionym wewnetrznym ranieniem. |Obraz tych dzieci pierwszych lat XIX wieku, rozdzieranych przez Iniedostepne marzenia, zostal juz prawie calkowicie wyeksploatowany. Roman- ftyzm nadat tej szczegdlnej chorobie swoje imig — to nadzieja niemozliwa do 'spelnienia. Okreélenie to jest ogdIne i mgliste, ale sugeruje pojawienie sig no- [wych oczekiwati: oto mamy swiat rozdarty, gdzie zawalil sig dawny porzadek, a gra zdaje sig otwieraé wigksze mozliwosci, ale mnody tez zludze- i j cezurze Rewolucji wyrazaja swoje niezadowole- | nie z teragniejszosci. Dotyczy to zwlaszcza tych, ktérzy dazgc do spotecznego | awansu dostrzegajq jednoczesnie jego granice. Po ogromie nadziei przychodzi | rozgoryczenie i szukanie ucieczki. A zwtaszcza niespotykane dotad eksponowa- ! nie wewnetrznych napigé oraz ich skutkéw fizycznych, smiertelnego zagrozenia, ma byé, jeszcze nie jest. Nie szukajcie gdzie indziej tajemnicy nieszczesé na- ‘ szych.”93 Mus: grofenie zyci idych towarzyszy: ,,Prég naszego wieku wybrukowany jest grobami.”? et widzi w tym intensywnym smutku dlawiaca Presje, prawie Za- 99 HL, Monier, Les Moeurs administratives (1828), cyt. za R. Searle, C. Roy, B. Borneman, La Caricature, Art et Manifeste du XVI siecle @ nos jours, Skira, Geneve 1974, s. 145. 51 Cyt. za J. Léonard, Archives du corps, la santé au XIX® sidcle, Ouest-France, Rennes 1986, 8. 206. °2 Cyt. za H. Peyre, ,Romantisme”, Encyclopaedia Univers %3 A, de Musset, Spowiedé dzieciecia wieku, przet, J, Kacz} dniowego Warszawa 1879, 1.1, 8. 22. 94 A. de Musset, A la Malibran, stances (1836), Oeuvres complates, Patis 1887, t. II, s, 149. Paris 1968, t. 14, s. 369. ska, Nakladem Przegladu Tygo- 198 Sita whasna, sita innyeh (XIX wiek) Ta wradliwosé objawia sie okoto roku 1830 w podwéjnym napigciu: nad- mieme pragnienia sq zagrozeniem dla zycia, ale rwnied Zrédiem fascynacji. Jaszczur jest pod tym wzgledem ksiqzkq symboliczng. Cheac i mogac zbyt wie- le, Rafael naraza sig na niebezpieczeristwo i dlatego umiera: ,,Dwa stowa wyra- Zaja_wszelka postaé, ktéra oblekaja owe dwie przyezyny Smierci: chcieé i méc.”°5 Powiesé opowiada w chlodny spos6b, jak psychiczne zaangazowanie, zapat i pragnienie zagrazaja dlugosci zycia. Ale mowi tez, ze zapat ten jest nic- unikniony. Tym bardziej ze ,,jest w tym Rafaelu sporo prawdziwego Balza- ca’, trwonigcego majatek, zapamigtujacego sig w pracach, w uczuciach, snu- Jacego weigd nowe projekty. Balzaca wrazliwego na powigkszenie sig obszaru wolnosci, na przyprawiajace o zawrot glowy obietnice, ktérych jego czasy by- ly zapowiedzia i ktOre pozwalaly juz ukradkiem dojrzeé Romantyczny obraz zdrowia nadal higienie szezeglny, psychologiczny wy- miar: kwesti¢ wlasciwego sposobu zycia stawia sig, gigbie} i konkretniej, w konfrontacji z problemami zycia osobistego. Dzienniki intymne z poczatku XIX wieku, na przyktad Maine de Birana czy Benjamina Constanta, pisane by- ly nie z zamysiem publikacji, lez zeby poméc ich autorom w znalezieniu pew- hej wewnetrznej rownowagi>”. Tak wige z poczatkiem XIX wieku dzialania prozdrowotne zostaja odnowione, zaréwno w sferze wymagan Zycia zbiorowe- go, jak w sferze wymagan zycia intymnego. °S H. Balzac, Jaszczur, pret. T. Zeleiiski (Boy), Ksigéka i Wiedza, Warszawa 1949, s. 42. 96 A. Maurois, Prometeusz, czyli tycie Balzaka, przet. J. Rogozitiski, Czytelnik, Warszawa 1970, s. 190. °? Niepokoj Maine de Birana: ,Nigdzic nie jest mi dobrze, gdyz nosze w sobie Zrédto ciaglego preygnebienia, niepokoju czy zlego samopoczucia”, M.FP. Gontier (zwany Maine) de Biran, Journal intime (rok 1818), Paris 1927, t. I, s. 109. Zob. tez P. Pachet, Les Barométres de I"éme, naissance du Journal intime, Hatier, Paris 1990.

You might also like