Nowele Aliette de Bodard

"Gideon the Ninth" Tamsin Muir

Becky Chambers, bardzo pełnowartościowe si-fi o ludziach (i nie tylko) żyjących sobie kilkaset lat od
teraz i zazwyczaj nie ratujących świata. Wątki queerowe obecne na różnych planach, nie znam się na
bardzo na Star Treku, ale wydaje się, że podchodziłyby trochę pod star trekowe książki

Czytam ostatnio "Podróżniczkę" Alexandry Bracken i nie jest to może wybitna literatura, ale ma podróże
w czasie i trochę doktorowy vibe, może by cię rozerwało

Wszystko Ann Leckie. To dowcipna proza, inteligentna, pozbawiona dydaktycznego zadecia. Swietnie
opowiada o ludziach, nawet jesli ci ludzie to AI. Trylogia o Breq jest powazniejsza, Provenance to
kryminalna komedia IN SPACE. Raven Tower to fantasy, gdzie protagonista jest kamieniem/starozytnym
bostwem.

City in the Middle of the Night Anders jest tez wporzo, chociaz to nie jest druga Le Guin, raczej epigonka.

Debiut Micaiah Johnson jest super. Mad Max: Fury Road spotyka podróże między wszechświatami
lustrzanymi i intersekcjonalną krytykę korporacyjnej nauki.

Takoż: cykl "Machineries of the Empire" Yoona Ha Lee, przede wszystkim część I, "Ninefox Gambit".
Spełnia wszystkie postulaty: space opera, z elementami SF, z queerowymi postaciami, wciągające jak
mało co.

Ja właśnie czytam jego nowy tekst, spoza tej serii, "Phoenix Extravagant", ale dopiero zaczęłam, więc
trudno mi polecać

Charlie Jane Anders

This Is How You Lose the Time War
Everyone on the Moon Is Essential Personnel
The Four Profound Weaves