Polkowski 4KM

You might also like

You are on page 1of 10

Temat numeru

KIEDY DESZCZE ZRASZAŁY


PUSTYNIĘ…
Archeologia wczesnego holocenu na wschodniej Saharze
PAWEŁ L. POLKOWSKI

PUSTYNIA LIBIJSKA TO DZIŚ


SKRAJNIE SUCHA KRAINA,
ALE NIE ZAWSZE TAK BYŁO…

S
Skwar sprawia, że każdy krok to wysiłek. Po- suchym i gorącym okresie, Sahara nie zmieniła
wietrze drży, malując miraże nieistniejących jezior. się w sawannę z dnia na dzień. Nigdy zresztą
Nie ma chmury, za którą, choć na chwilę, mogłoby nie zmieniła się cała, a jedynie niektóre jej ob-
się schować rozżarzone słońce. Jedynie wiatr niesie szary, w zależności od szerokości geograficznej,
nieco orzeźwienia, choć jednocześnie bombarduje topografii i wielu innych czynników. Na prze-
drobinami piasku, który wciska się do oczu i ust. łomie XI i X tysiąclecia p.n.e. Europę skuwały
Krajobraz zapiera dech w piersiach, ale na tym jeszcze ostatnie lody młodszego dryasu, podczas
pustkowiu archeolog nie powinien przecież liczyć gdy Sahara wciąż pozostawała niedostępnym
na znaleziska. A jednak jeszcze kilka kroków i ukażą morzem piasków. Jednak z początkiem okresu
się fundamenty kamiennych chat sprzed dziesięciu preborealnego coś drgnęło…
tysięcy lat, a nieopodal ryty naskalne, być może nie- Podobnie jak zmiany klimatyczne na całym
wiele młodsze. Narzędzia krzemienne leżą na ziemi. świecie, procesy, których areną była Sahara, rów-
Wydają się nietknięte. Jak to możliwe? Przecież na nież miały swe źródło w zmianach parametrów
takiej pustyni nie dałoby się żyć. Odpowiedź jest orbity Ziemi wokół Słońca. W różnych miejscach
prosta: Sahara nie zawsze była pustynią! globu wywarło to rozmaite skutki, niemniej
dla świata rozpoczynała się epoka holocenu,
PIERWSZE KROPLE DESZCZU a dla Sahary czas powrotu deszczy. Badania
Zmiany klimatyczne rzadko następują gwałtownie geomorfologiczne wskazują, że na przełomie
i nagle, choć z perspektywy czasu często takimi wła- X i IX tysiąclecia p.n.e. zaczęły powstawać pierw-
śnie nam się jawią. Dlatego też po długim skrajnie sze jeziora w sudańskiej części Sahary. Do około

44 archeologia żywa
Temat numeru

8500 p.n.e. obszary wschodniej Sahary były już pod znacznym


wpływem nowych wilgotnych warunków klimatycznych. Ów
nowy reżim, który wcale nie będzie stabilny, nazwany zostanie
Afrykańskim Okresem Wilgotnym (African Humid Period)
i potrwa kilka tysięcy lat.
Ponowna „aktywacja” rzek i jezior była zasługą monsunowych
deszczy, których zasięg, w wyniku przemieszczenia się strefy
konwergencji tropikalnej, przesunął się na północ, co najmniej
do 24. stopnia szerokości geograficznej. To z kolei pociągało
za sobą powrót roślinności i zwierząt. Suche od dawna niecki
wypełniały się wodą i krajobraz surowej pustyni zmieniał się
stopniowo w busz lub sawannę porośniętą trawami. Obszary
pozbawione wody nadal potrafiły być jednak niegościnne i suche,
stąd też nie cała Sahara stała się „zielona”.
Z kolei stosunkowo gęsto zaludniona w późnym paleolicie
dolina Nilu (por. AŻ 4/2018) wraz z początkiem holocenu
stała się regionem bardzo wilgotnym i coraz mniej sprzyjającym
życiu. Powolne, choć widoczne, zmiany na pustyni stanowiły
więc dla zamieszkujących dolinę społeczności sposobność do
migracji i eksploracji wcześniej niedostępnych terytoriów. Tak
też się stało i w IX tysiącleciu p.n.e. obszary dzisiejszej Pustyni
Libijskiej przemierzane już były przez liczne grupy łowców-
-zbieraczy. Ślady po ich bytności są rozmaite.

PIONIERZY
Na przełomie X i IX tysiąclecia p.n.e. grupy łowców-zbie-
raczy dotarły w różne rejony Pustyni Zachodniej. Stanowiska
archeologiczne świadczące o ich obecności znane są na przykład
z obszarów Nabta Playa (ok. 100 km od Abu Simbel), Gilf
Kebir (por. AŻ 2/2017), czy Regenfeld (znajdującego się na
rubieżach Wielkiego Morza Piasku). Szczególnie wiele znalezisk
pochodzi z egipskich oaz: Farafry, Dachli i Chargi. Większość
rejestrowanych inwentarzy krzemiennych cechuje się znacznym
PLAYA TO ODSŁONIĘTE DNO OKRESOWEGO podobieństwem i pozwala zdefiniować ten najwcześniejszy
JEZIORA. WYSTARCZĄ REGULARNE OPADY holoceński horyzont kultury materialnej jako oparty przede
DESZCZU, ABY STAŁO SIĘ ONO NA POWRÓT wszystkim na narzędziach wiórowych oraz mikrolitach. Niemniej
AKWENEM. DACHLA, EGIPT.
istnieją wariacje w inwentarzach, jak również inne różnice, które
popchnęły archeologów do wyróżnienia różnych, z grubsza
równoczasowych, kultur archeologicznych. Tak więc wczesno-
holoceńskie stanowiska w Nabta Playa wiązane są z kulturami
El Adam i El Ghorab, podczas gdy na przykład pozostałości
po łowcach-zbieraczach w Dachli określa się mianem kultury
Masara. Trzeba jednak pamiętać, że „kultury” to sztuczne pojęcia
wprowadzone przez badaczy w celu klasyfikowania przeszłych
zjawisk. Innymi słowy, zabytki przypisane do dwóch różnych
kultur mogły być w rzeczywistości wytworem tej samej społecz-
ności, a różnice w materiałach archeologicznych mogą wynikać
z innego charakteru funkcji danego stanowiska czy procesów
podepozycyjnych. Wszystkie te wczesnoholoceńskie społeczności
często nazywa się też epipaleolitycznymi, co ma wskazywać na
ich kulturowe korzenie w paleolicie i jednocześnie odróżniać
od późniejszych pasterskich i agrarnych kultur neolitycznych.
Najwięcej pozostałości po społecznościach epipaleolitycz-
nych na Pustyni Zachodniej odkrywanych jest na brzegach
wyschniętych od dawna jezior (nieckę taką zwie się playa).
Z reguły są to duże, niekiedy olbrzymie, koncentracje materiałów
krzemiennych (a także kamiennych i organicznych, zwłaszcza
fragmentów jaj strusich), nagromadzone w wyniku krótko- lub

archeologia żywa 45
Temat numeru

długotrwałych pobytów grup łowców-zbieraczy nad brze- siedztwie i datowany na koniec IX oraz VIII tysiąclecie p.n.e.
gami jezior, które w IX tysiącleciu były raczej zbiornikami Mowa tu o okresie, w którym łowcy-zbieracze mieli pro-
sezonowymi. Obecność wody utrzymywała bogatą roślinność wadzić znacznie bardziej osiadły tryb życia niż wcześniej
wokół jezior, natomiast dalej od playi wciąż panowały wa- i później. Świadczą o tym stanowiska z dużą liczbą chat
runki (pół)pustynne. Stanowiska archeologiczne pozwalają kamiennych, częściowo zagłębionych w ziemi, których ściany
też rekonstruować zasięg owych wczesnoholoceńskich jezior, zbudowane są z wertykalnie ustawionych płyt kamiennych.
a także zmienność ich rozmiarów na przestrzeni czasu. Oazy zawsze odznaczały się lepszym mikroklimatem, co
Ówcześni łowcy-zbieracze posługiwali się między innymi zawdzięczały przede wszystkim podziemnym zasobom
łukiem i strzałą, używając charakterystycznych typów grotów wody, która samoistnie wydobywała się na powierzchnię
(zwłaszcza zbrojników w kształcie trójkątów różnobocznych dzięki źródłom artezyjskim. Dostatek wody nie był w za-
lub półksiężyca, a także trapezowatych), które wraz z innymi sadzie uzależniony od klimatu i nawet teraz, kiedy deszcze
narzędziami oraz technologią wiórową, są markerami hory- praktycznie nie docierają do Dachli czy Chargi, podziemne
zontu epipaleolitycznego. Najwięcej kości odkrywanych na warstwy wodonośne nadal dostarczają ludziom wody. Nie
tych stanowiskach należy do gazeli i zajęcy, co sugeruje, że dziwi więc, że oazy (w tym również Nabta Playa) stały się
polowano zwłaszcza na zwierzęta średnie i małe (choć sta- miejscem obozowisk, w których łowcy mogli spędzać nawet
nowiska zawierają także małe ilości kości zwierząt z rodzaju kilka miesięcy w roku (jeśli nie jego większą część). Pustynię
Bos, prawdopodobnie turów). Dieta uzupełniana była też eksplorowali za to po tym, jak deszcze zamieniały ją w kra-
jajami strusi, których skorupy stanowiły ponadto surowiec do inę jezior i rzek. Wydaje się, że klimat osiągnął najwyższy
wyrobu paciorków oraz pojemników, nierzadko zdobionych. stopień wilgotności w VIII i VII tysiącleciu p.n.e., a wraz
Poza rejonem Nabta Playa rzadko odnotowuje się ceramikę, z postępującymi zmianami klimatu nadeszły też inne zmiany.
którą bezsprzecznie można by było łączyć z epipaleolitem, choć
istnieją ważne stanowiska w Nigrze czy Libii (np. Ti-n-Torha), PIERWSI PASTERZE
gdzie odkryto niezwykle podobną ceramikę i inwentarze na- Rejon Nabta Playa w IX tysiącleciu p.n.e. miałby być
rzędziowe. Obszar Nabta, a dokładniej stanowiska kultury El kolebką nie tylko najstarszej znanej ceramiki, ale zdaniem
Adam, dostarcza więc istotnej ewidencji użytkowania ceramiki niektórych badaczy również miejscem odkrycia najstarszego
w tak wczesnej fazie holocenu. Jest to ceramika dekorowana udomowionego bydła. Na ten temat wciąż jednak toczą się
odciskanym ornamentem punktowanej linii. Odnajdujemy ją spory, brakuje bowiem analogicznych znalezisk na innych
wprawdzie również na innych obszarach Pustyni Libijskiej, wczesnoholoceńskich stanowiskach, które mogłyby tę hi-
ale często datuje się ją wówczas na nieco późniejsze czasy. potezę potwierdzić. Istnieje za to coraz więcej wątpliwości
Interesującym wariantem wczesnoholoceńskiego osad- co do afrykańskiego pochodzenia bydła udomowionego.
nictwa jest ten rozpoznany w oazach i ich bezpośrednim są- Wszelako w późnym VII, a z pewnością w VI tysiącleciu p.n.e.,

SPŁYWAJĄCA Z PÓL
UPRAWNYCH WODA MOŻE
ZAMIENIĆ PUSTYNIĘ W ZIELONY
I PEŁEN ŻYCIA KRAJOBRAZ.
DACHLA, EGIPT.

46 archeologia żywa
Temat numeru

Osadnictwo na Pustyni Libijskiej od początków holocenu (A) po okres ponownego osuszenia się klimatu (D). Najwięcej stanowisk znanych jest
z Afrykańskiego Okresu Wilgotnego (B i C)

społeczności pasterskie na pewno zamieszkiwały już różne leolitycznych większymi rozmiarami i techniką produkcji
obszary wschodniej Sahary. Ponieważ łowiectwo i zbierac- (odłupkową), w tym często występującym obustronnym
two długo jeszcze pozostawało istotnym (najistotniejszym?) retuszem. Wśród nich znajdujemy drapacze i zgrzebła, noże,
elementem gospodarki, toteż grupy te określa się często a także liczne bifacjalne groty strzał i włóczni, świadczące
mianem multi-resource pastoralists lub zbieraczy-pasterzy o wciąż bardzo ważnym udziale łowiectwa w życiu tych
(foragers-herders). społeczności. Oczywiście nie oznacza to, że grupy te wszę-
Przełom VII i VI tysiąclecia to również czas wprowa- dzie „zastąpiły” społeczności epipaleolityczne. Jeszcze przez
dzenia do gospodarki chowu kóz, czego źródeł upatruje jakiś czas Pustynia Libijska będzie domem dla kulturowo
się w regionie Lewantu i tłumaczy migracją tamtejszych odmiennych populacji.
społeczności bądź dyfuzją idei. Poza obecnością kości zwie- To przede wszystkim rejon Nabta Playa oraz oazy stają
rząt udomowionych archeologicznym markerem zmian jest się znów areną innowacji. Ceramika naczyniowa jest w tym
też nowa tradycja narzędziowa, czyli pojawienie się tzw. momencie nieodłącznym elementem wyposażenia i na
technokompleksu bifacjalnego. Innymi słowy, narzędzia stanowiskach archeologicznych z VII czy VI tysiąclecia
używane przez „łowców-pasterzy” różnią się od epipa- odnajduje się ją w znacznych ilościach. Dekoracja staje się

archeologia żywa 47
Temat numeru

coraz rzadsza na korzyść ceramiki nieornamentowanej, stałym zapasem wody. Świat zbieraczy-pasterzy zawężał
która pod względem technologicznym charakteryzuje się się coraz bardziej, a piaski pustynne odbierały teraz to, co
częstym użyciem domieszki mineralnej: piasku i łupków. niegdyś do nich należało.
Społeczności środkowoholoceńskie musiały być bardzo
mobilne. Wymagał tego chów zwierząt i potrzeba znajdo- NAJTRWALSZE POMNIKI
wania odpowiednich pastwisk oraz źródeł wody. Można Archeolog pracujący na Pustyni Zachodniej może więc
się domyślać, że grupy te przemieszczały się po sawan- odkryć rozmaite relikty z czasów „zielonej Sahary”. Wspo-
nie i pustyni w poszukiwaniu stojącej po opadach wody, mniane kamienne chaty, koncentracje krzemiennych na-
natomiast porę suchą spędzały zapewne w oazach. Taki rzędzi, kości zwierzęce, jamy zasobowe, groby, wszystko to
cykliczny charakter ich życia trwałby pewnie jeszcze przez znajduje się dziś przysypane piaskami, a najczęściej wręcz na
długi czas, gdyby nie fakt, że reżim klimatyczny, który przez ich powierzchni, tak jakby porzucono je wczoraj. Jest jednak
około cztery tysiące lat dostarczał deszcze monsunowe nad jeden szczególny rodzaj zabytku, który potrafi jeszcze lepiej
Pustynię Libijską, miał teraz rozpocząć wycofywanie się oprzeć się niszczycielskiej sile czasu i jest nim sztuka naskalna.
z powrotem na południe. Coraz rzadsze opady, skutkujące W badaniach nad petroglifami i malowidłami, które na
zmniejszeniem się liczby jezior, powodowały, że najistot- wschodniej Saharze występują powszechnie, największy pro-
niejsze dla utrzymania się przy życiu stawały się oazy z ich blem stanowi ich datowanie. Opierają się mu zwłaszcza ryty

Najstarsza ceramika w Egipcie. Nabta Playa, Egipt

48 archeologia żywa
Temat numeru

naskalne i choć istnieje szereg metod pozwalających szacować


wiek petroglifów, to jednak żadna nie pozwala określić wieku
bezwzględnego. Owszem istnieją ograniczone możliwości
datowania radiowęglowego materiałów organicznych, które
uwięzione zostały w budującej się przez tysiące lat patynie,
czy poprawniej – warniszu. Metoda ta jednak stosowana
może być tylko w szczególnych wypadkach, nawet wówczas
pozostawiając wiele możliwości błędnego odczytania, czy
zinterpretowania wyników. Badacze pracujący nad saharyjską
sztuką naskalną muszą więc polegać na rozmaitych rodzajach
ewidencji, które można by wzajemnie weryfikować. Niestety
na końcu i tak zawsze pozostanie znak zapytania.
Niepewność chronologiczną do pewnego stopnia re-
kompensuje dość duża pewność miejsca. Innymi słowy,
w przeciwieństwie do zabytków ruchomych, sztuka naskalna
niemal zawsze może być uznana za znajdującą się in situ. Pozostałości po obozowiskach wiązanych z epipaleolityczną kulturą
Masara C. Dachla, Egipt
To już coś, gdyż pozwala uważać analizy dystrybucji wy-
branych motywów naskalnych za stosunkowo miarodajne.
Inną jednak kwestią pozostaje stan badań i fakt, że większa
część wschodniej Sahary nie została jeszcze spenetrowana
pod tym kątem.
Problemy z datowaniem powodują, że trudno jest powie-
dzieć, czy „kolonizacja” pustyni we wczesnym holocenie
wiązała się od razu z praktyką tworzenia petroglifów lub
malowideł. Wiedząc, że sztukę naskalną wykonywano już
dużo wcześniej w dolinie Nilu (por. AŻ 4/2018), możemy
śmiało oczekiwać, że epipaleolityczni łowcy-zbieracze rów-
nież wykorzystywali ten środek ekspresji w wachlarzu praktyk
kulturowych. Być może kategorią rytów, które mogą posiadać
wczesnoholoceńską metrykę, jest tzw. sztuka geometryczna
lub krzywoliniowa. Znamy ją z doliny Nilu, gdzie wiąże się
ją z epipaleolitem. Abstrakcyjne przedstawienia w postaci
koncentrycznych kół, kabłąków, meandrujących linii i wielu
innych podobnych motywów odkryte zostały w różnych
miejscach egipskiej i sudańskiej Pustyni Zachodniej i innych Na środkowoholoceńskich stanowiskach odnaleźć można także żarna
częściach Sahary, mogą więc wyznaczać najwcześniejszy kamienne i rozcieracze. Ku frustracji archeologów, zabytki te są często
holoceński horyzont petroglifów. Na razie jest to jednak zbierane przez turystów i składane przez nich w innej części stanowiska.
przypuszczenie. Najwięcej prahistorycznych rytów ukazuje Pustynia Zachodnia, Egipt
zwierzęta i niezależnie od tego, czy można je datować na
wczesny, czy też dopiero na środkowy holocen, duża część
z tych rytów powstała w czasie, kiedy środowisko wschodniej
Sahary wciąż jeszcze karmione było deszczami z południa.
Rekonstruowanie pradziejowej fauny na podstawie sztuki
naskalnej wbrew pozorom nie jest metodą zbyt pewną. Wszak
ludzie mogli przedstawiać zwierzęta, które znali i spotykali
w miejscach bardzo oddalonych od tych, w których tworzyli
ryty. Mogli też inspirować się, i kopiować, starszą sztuką na-
skalną. Odkrywane na stanowiskach kości zwierząt są więc pod
tym względem ewidencją pewniejszą. Jednak co do obecności
na „zielonej Saharze” niektórych z przedstawianych gatunków
nie można mieć wątpliwości. Należą do nich choćby strusie,
które spotykamy wśród wyobrażeń naskalnych, a których jaja
stanowiły ważny surowiec dla niemal wszystkich pradziejowych
społeczności wschodniej Sahary. Innym gatunkiem jest gazela,
zwłaszcza dorkas. To jedno z najlepiej przystosowanych zwierząt
do warunków suchych i wciąż jeszcze zamieszkuje niektóre
Podobny los spotyka bardzo charakterystyczne narzędzia bifacjalne.
obszary Pustyni Libijskiej. Tym bardziej więc można ją było
Pustynia Zachodnia, Egipt.
spotkać między IX a V tysiącleciem p.n.e. Zaświadczają o tym

archeologia żywa 49
Temat numeru

OSTATNIE KROPLE DESZCZU


zresztą materiały archeozoologiczne. Do najpowszechniej odkry- Trwało to jednak tak długo, jak monsuny z południa
wanych petroglifów należą z kolei wyobrażenia antylopy oryks. (a także do pewnego stopnia zimowe deszcze śródziem-
Ten należący do rodziny wołowatych gatunek charakteryzuje nomorskie) zraszały ziemię i wypełniały wodą niecki
się długimi wygiętymi rogami, stąd nazwa: oryks szablorogi. i koryta strumieni i rzek. Pierwszy poważny sygnał
W sztuce naskalnej regionu znajdziemy też wizerunki blisko nadszedł już w końcu VII tysiąclecia p.n.e. Tak zwany
spokrewnionego z oryksem adaksa pustynnego. Również jego 8.2 ky event (ok. 6200 p.n.e.) w skali globalnej wiązał
rogi są olbrzymich rozmiarów, a ich intrygujący kształt musiał się z obniżeniem temperatury, a na obszarach Afryki Pół-
przykuwać uwagę pradziejowych łowców-zbieraczy. nocnej i Bliskiego Wschodu był kilkusetletnim okresem
W sztuce naskalnej Pustyni Zachodniej znajdują się też znacznego osuszenia się klimatu. Była to jednak chwilowa,
przedstawienia zwierząt, których obecność na sawannach choć znacząca, przerwa w progresywnym Afrykańskim
i półpustyniach wczesnego i środkowego holocenu wciąż po- Okresie Wilgotnym. W przybliżeniu to właśnie po roku
zostaje przedmiotem dyskusji. Jednym z nich jest żyrafa, której 6200 p.n.e. na wschodniej Saharze rozpowszechnią
wyobrażenia stanowią najliczniejszy komponent pradziejowej się wspomniane już zmiany w gospodarce (chów kóz)
sztuki, lecz której kości znane są z zaledwie kilku miejsc, na i technologii (narzędzia bifacjalne), a zbieracze-pasterze
przykład z Gilf Kebir (por. AŻ 3/2017). Innym zwierzęciem, przemierzać jeszcze będą znaczne obszary pomiędzy oa-
które znamy ze sztuki naskalnej jest słoń, ale jego obecność na zami a interiorem dzisiejszej Pustyni Libijskiej, a nawet
„zielonej Saharze” stanowi jeszcze większą zagadkę. Wydaje dalej na południe.
się, że podczas optimum klimatycznego warunki środowiskowe Kiedy jednak spojrzeć na listę wszystkich dat radiowęglo-
były odpowiednie, aby móc przemierzać te obszary przynaj- wych uzyskanych dla stanowisk z tej części Sahary, to widać
mniej przez pewną część roku, zarówno dla żyraf i słoni. wyraźnie, że daty młodsze niż około 5300 p.n.e. znane są
Zwierzęta te znane są wszak jako gatunki przystosowane do już niemal wyłącznie z nisz ekologicznych, jakimi były oazy.
nawet półpustynnych warunków. Zapewne dużo większą szansę W V tysiącleciu p.n.e. osadnictwo występuje więc już tylko
ich spotkania zapewniała wędrówka w rejony południowych w rejonie Nabta Playa, Gilf Kebir, Dachli, czy Chargi, a także
kresów dzisiejszej Sahary, gdzie deszcze były bardziej obfite na obszarach dzisiejszego Sudanu. Co istotne, na przełomie
a roślinność bogatsza. Biorąc pod uwagę niezwykle mobilny VI i V tysiąclecia p.n.e. zasiedlone zostają delta Nilu i oaza
charakter społeczności łowiecko-zbierackich, z pewnością nie Fajum, a na około 4500 p.n.e. datuje się początki kultury
brakowało okazji do kontaktu z licznymi przemierzającymi Badari w środkowym Egipcie. Po około czterech tysiącach
te obszary zwierzętami. lat rozpoczynał się zatem exodus z pustyni.
Krajobraz obszarów pomiędzy oazami stawał się coraz
bardziej suchy i niegościnny, a co ważne, nie zapewniał
już dostępu do pastwisk i wodopojów dla stad bydła i kóz.
Społeczności Pustyni Zachodniej coraz bardziej ogranicza-
ły więc eksploatowane przez siebie terytoria do oaz i ich
bezpośredniego sąsiedztwa. Dla wielu grup rozwiązaniem
okazała się migracja, stając się zapewne substratem no-
wych „kultur” rozpoznawanych dziś przez archeologów
w dolinie Nilu, w delcie oraz w Sudanie. Jeszcze w okresie
predynastycznym, w V i IV tysiącleciu, dochodziło do
kontaktów pomiędzy społecznościami „uwięzionymi”
w oazach a mieszkańcami doliny Nilu. Wydaje się, że
świadczą o tym rozmaite podobieństwa w technologii
i ornamentyce ceramiki naczyniowej, a także w technice
obróbki narzędzi krzemiennych. Importy z doliny Nilu
odkrywane są zresztą na stanowiskach autochtonicznych
społeczności pustynnych, rzadziej natomiast w przeciwną
stronę. Niemniej wschodnia Sahara stawała się już na
powrót ekstremalnie suchą pustynią – taką, jaką znamy
ją dziś – a dla mieszkańców doliny Nilu głęboka pustynia
coraz rzadziej jawiła się jako miejsce warte uwagi. Kiedy
więc pierwsi faraonowie ponownie zwrócili się w jej stro-
nę, ich ekspedycje wyprawiały się w nieznane. Egipcjanie
wyruszyli na zachód, nie wiedząc, że to właśnie tam tkwią
korzenie ich potężnego królestwa i wyjątkowej kultury. Jak
niezwykłym to było przedsięwzięciem, zasługuje jednak
na odrębną opowieść.
Wybór narzędzi bifacjalnych: 1-5, groty strzał z trzonkiem; 6, ostrze
t. Ounan; 7-9, duże ostrza; 10, 12, bifacjalne wiertło; 11, Mèche de
foret; 13-14, owalne narzędzia bifacjalne. Farafra, Egipt

50 archeologia żywa
Temat numeru

1. 2. 2.

3.

4.

1 - Jedno z dwóch prahistorycznych


przedstawień słoni, odkrytych jak
dotąd w Dachli
2 - Wyobrażenie gazeli, którą rozpo-
znać można po charakterystycznych
rogach. Dachla, Egipt
3 - Mocno zwietrzała kompozycja
zawierająca wizerunki dwóch żyraf,
antylopy oryks oraz linii meandrującej.
Dachla, Egipt
4 - Przedstawienia strusi o nienatu-
ralnie długich i wygiętych szyjach.
Dachla, Egipt

archeologia żywa 51
Temat numeru

Cechą charakterystyczną
epipaleolitycznych inwen-
tarzy krzemiennych jest
obecność mikrolitycznych
zbrojników i grotów strzał
(A-Y). Nabta Playa, Egipt

52 archeologia żywa
Temat numeru

POSTSCRIPTUM
Polscy archeolodzy mają ogromny wkład w bada- KUPER, R. & S. KRÖPELIN. 2006. Climate-con-
nia prowadzone na wschodniej Saharze, zwłaszcza trolled Holocene occupation in the Sahara: Motor of
Africa`s evolution. Science 313: 803-807.
w Egipcie i Sudanie. Do końca listopada w Muzeum
WENDORF, F. & R. SCHILD (red.). 2001. Holocene
Archeologicznym w Poznaniu obejrzeć można Settlement of the Egyptian Sahara (Volume 1): The
wystawę poświęconą polskim badaniom w tej Archaeology of Nabta Playa. New York: Kluwer Aca-
części świata. Ekspozycja nosi tytuł „Gdy Sahara demic/Plenum Publishers.
była zielona. Polskie badania archeologiczne nad ŹRÓDŁA ILUSTRACJI:
prahistorią Afryki Północnej” i oprócz opisów str. 47: © Rudolph Kuper, University of Cologne
poszczególnych ekspedycji i ich dokonań prezen- str. 48: © Maciej Jórdeczka, IAIE PAN
tuje przede wszystkim liczne zabytki, niektóre po str. 49 (na górze): © Mary M.A. McDonald, University
of Calgary
raz pierwszy. Wystawie towarzyszy katalog, który str. 50: © Giulio Lucarini
stanowi cenną publikację zarówno dla profesjona- str. 52: © Maciej Jórdeczka, IAIE PAN
listów, jak i amatorów archeologii. Pozostałe ilustracje (c) P.L. Polkowski

WYBRANA LITERATURA:
CHŁODNICKI, M. & P.L. POLKOWSKI (red.). 2019. Gdy
Sahara była zielona. Polskie badania archeologiczne nad
prahistorią Afryki Północnej. Poznań: Muzeum Archeolo-
giczne w Poznaniu.

O autorze:

dr PAWEŁ
L. POLKOWSKI
Archeolog specjalizujący się
w badaniach sztuki naskal-
nej Egiptu i Sudanu. Kierow-
nik badań nad petroglifami
w Oazie Dachla (Egipt) oraz
pracownik Muzeum Arche-
ologicznego w Poznaniu.
Obecnie realizuje staż podok-
torski w Centrum Archeologii
Śródziemnomorskiej UW oraz
TAM GDZIE KOŃCZY SIĘ OAZA, ZACZYNA SIĘ Institut français d’archéologie
PUSTYNIA. GRANICA ODDZIELAJĄCA TE DWA orientale w Kairze
ŚWIATY JEST OSTRA. DACHLA, EGIPT

archeologia żywa 53

You might also like