Professional Documents
Culture Documents
Polkowski 4KM
Polkowski 4KM
Polkowski 4KM
S
Skwar sprawia, że każdy krok to wysiłek. Po- suchym i gorącym okresie, Sahara nie zmieniła
wietrze drży, malując miraże nieistniejących jezior. się w sawannę z dnia na dzień. Nigdy zresztą
Nie ma chmury, za którą, choć na chwilę, mogłoby nie zmieniła się cała, a jedynie niektóre jej ob-
się schować rozżarzone słońce. Jedynie wiatr niesie szary, w zależności od szerokości geograficznej,
nieco orzeźwienia, choć jednocześnie bombarduje topografii i wielu innych czynników. Na prze-
drobinami piasku, który wciska się do oczu i ust. łomie XI i X tysiąclecia p.n.e. Europę skuwały
Krajobraz zapiera dech w piersiach, ale na tym jeszcze ostatnie lody młodszego dryasu, podczas
pustkowiu archeolog nie powinien przecież liczyć gdy Sahara wciąż pozostawała niedostępnym
na znaleziska. A jednak jeszcze kilka kroków i ukażą morzem piasków. Jednak z początkiem okresu
się fundamenty kamiennych chat sprzed dziesięciu preborealnego coś drgnęło…
tysięcy lat, a nieopodal ryty naskalne, być może nie- Podobnie jak zmiany klimatyczne na całym
wiele młodsze. Narzędzia krzemienne leżą na ziemi. świecie, procesy, których areną była Sahara, rów-
Wydają się nietknięte. Jak to możliwe? Przecież na nież miały swe źródło w zmianach parametrów
takiej pustyni nie dałoby się żyć. Odpowiedź jest orbity Ziemi wokół Słońca. W różnych miejscach
prosta: Sahara nie zawsze była pustynią! globu wywarło to rozmaite skutki, niemniej
dla świata rozpoczynała się epoka holocenu,
PIERWSZE KROPLE DESZCZU a dla Sahary czas powrotu deszczy. Badania
Zmiany klimatyczne rzadko następują gwałtownie geomorfologiczne wskazują, że na przełomie
i nagle, choć z perspektywy czasu często takimi wła- X i IX tysiąclecia p.n.e. zaczęły powstawać pierw-
śnie nam się jawią. Dlatego też po długim skrajnie sze jeziora w sudańskiej części Sahary. Do około
44 archeologia żywa
Temat numeru
PIONIERZY
Na przełomie X i IX tysiąclecia p.n.e. grupy łowców-zbie-
raczy dotarły w różne rejony Pustyni Zachodniej. Stanowiska
archeologiczne świadczące o ich obecności znane są na przykład
z obszarów Nabta Playa (ok. 100 km od Abu Simbel), Gilf
Kebir (por. AŻ 2/2017), czy Regenfeld (znajdującego się na
rubieżach Wielkiego Morza Piasku). Szczególnie wiele znalezisk
pochodzi z egipskich oaz: Farafry, Dachli i Chargi. Większość
rejestrowanych inwentarzy krzemiennych cechuje się znacznym
PLAYA TO ODSŁONIĘTE DNO OKRESOWEGO podobieństwem i pozwala zdefiniować ten najwcześniejszy
JEZIORA. WYSTARCZĄ REGULARNE OPADY holoceński horyzont kultury materialnej jako oparty przede
DESZCZU, ABY STAŁO SIĘ ONO NA POWRÓT wszystkim na narzędziach wiórowych oraz mikrolitach. Niemniej
AKWENEM. DACHLA, EGIPT.
istnieją wariacje w inwentarzach, jak również inne różnice, które
popchnęły archeologów do wyróżnienia różnych, z grubsza
równoczasowych, kultur archeologicznych. Tak więc wczesno-
holoceńskie stanowiska w Nabta Playa wiązane są z kulturami
El Adam i El Ghorab, podczas gdy na przykład pozostałości
po łowcach-zbieraczach w Dachli określa się mianem kultury
Masara. Trzeba jednak pamiętać, że „kultury” to sztuczne pojęcia
wprowadzone przez badaczy w celu klasyfikowania przeszłych
zjawisk. Innymi słowy, zabytki przypisane do dwóch różnych
kultur mogły być w rzeczywistości wytworem tej samej społecz-
ności, a różnice w materiałach archeologicznych mogą wynikać
z innego charakteru funkcji danego stanowiska czy procesów
podepozycyjnych. Wszystkie te wczesnoholoceńskie społeczności
często nazywa się też epipaleolitycznymi, co ma wskazywać na
ich kulturowe korzenie w paleolicie i jednocześnie odróżniać
od późniejszych pasterskich i agrarnych kultur neolitycznych.
Najwięcej pozostałości po społecznościach epipaleolitycz-
nych na Pustyni Zachodniej odkrywanych jest na brzegach
wyschniętych od dawna jezior (nieckę taką zwie się playa).
Z reguły są to duże, niekiedy olbrzymie, koncentracje materiałów
krzemiennych (a także kamiennych i organicznych, zwłaszcza
fragmentów jaj strusich), nagromadzone w wyniku krótko- lub
archeologia żywa 45
Temat numeru
długotrwałych pobytów grup łowców-zbieraczy nad brze- siedztwie i datowany na koniec IX oraz VIII tysiąclecie p.n.e.
gami jezior, które w IX tysiącleciu były raczej zbiornikami Mowa tu o okresie, w którym łowcy-zbieracze mieli pro-
sezonowymi. Obecność wody utrzymywała bogatą roślinność wadzić znacznie bardziej osiadły tryb życia niż wcześniej
wokół jezior, natomiast dalej od playi wciąż panowały wa- i później. Świadczą o tym stanowiska z dużą liczbą chat
runki (pół)pustynne. Stanowiska archeologiczne pozwalają kamiennych, częściowo zagłębionych w ziemi, których ściany
też rekonstruować zasięg owych wczesnoholoceńskich jezior, zbudowane są z wertykalnie ustawionych płyt kamiennych.
a także zmienność ich rozmiarów na przestrzeni czasu. Oazy zawsze odznaczały się lepszym mikroklimatem, co
Ówcześni łowcy-zbieracze posługiwali się między innymi zawdzięczały przede wszystkim podziemnym zasobom
łukiem i strzałą, używając charakterystycznych typów grotów wody, która samoistnie wydobywała się na powierzchnię
(zwłaszcza zbrojników w kształcie trójkątów różnobocznych dzięki źródłom artezyjskim. Dostatek wody nie był w za-
lub półksiężyca, a także trapezowatych), które wraz z innymi sadzie uzależniony od klimatu i nawet teraz, kiedy deszcze
narzędziami oraz technologią wiórową, są markerami hory- praktycznie nie docierają do Dachli czy Chargi, podziemne
zontu epipaleolitycznego. Najwięcej kości odkrywanych na warstwy wodonośne nadal dostarczają ludziom wody. Nie
tych stanowiskach należy do gazeli i zajęcy, co sugeruje, że dziwi więc, że oazy (w tym również Nabta Playa) stały się
polowano zwłaszcza na zwierzęta średnie i małe (choć sta- miejscem obozowisk, w których łowcy mogli spędzać nawet
nowiska zawierają także małe ilości kości zwierząt z rodzaju kilka miesięcy w roku (jeśli nie jego większą część). Pustynię
Bos, prawdopodobnie turów). Dieta uzupełniana była też eksplorowali za to po tym, jak deszcze zamieniały ją w kra-
jajami strusi, których skorupy stanowiły ponadto surowiec do inę jezior i rzek. Wydaje się, że klimat osiągnął najwyższy
wyrobu paciorków oraz pojemników, nierzadko zdobionych. stopień wilgotności w VIII i VII tysiącleciu p.n.e., a wraz
Poza rejonem Nabta Playa rzadko odnotowuje się ceramikę, z postępującymi zmianami klimatu nadeszły też inne zmiany.
którą bezsprzecznie można by było łączyć z epipaleolitem, choć
istnieją ważne stanowiska w Nigrze czy Libii (np. Ti-n-Torha), PIERWSI PASTERZE
gdzie odkryto niezwykle podobną ceramikę i inwentarze na- Rejon Nabta Playa w IX tysiącleciu p.n.e. miałby być
rzędziowe. Obszar Nabta, a dokładniej stanowiska kultury El kolebką nie tylko najstarszej znanej ceramiki, ale zdaniem
Adam, dostarcza więc istotnej ewidencji użytkowania ceramiki niektórych badaczy również miejscem odkrycia najstarszego
w tak wczesnej fazie holocenu. Jest to ceramika dekorowana udomowionego bydła. Na ten temat wciąż jednak toczą się
odciskanym ornamentem punktowanej linii. Odnajdujemy ją spory, brakuje bowiem analogicznych znalezisk na innych
wprawdzie również na innych obszarach Pustyni Libijskiej, wczesnoholoceńskich stanowiskach, które mogłyby tę hi-
ale często datuje się ją wówczas na nieco późniejsze czasy. potezę potwierdzić. Istnieje za to coraz więcej wątpliwości
Interesującym wariantem wczesnoholoceńskiego osad- co do afrykańskiego pochodzenia bydła udomowionego.
nictwa jest ten rozpoznany w oazach i ich bezpośrednim są- Wszelako w późnym VII, a z pewnością w VI tysiącleciu p.n.e.,
SPŁYWAJĄCA Z PÓL
UPRAWNYCH WODA MOŻE
ZAMIENIĆ PUSTYNIĘ W ZIELONY
I PEŁEN ŻYCIA KRAJOBRAZ.
DACHLA, EGIPT.
46 archeologia żywa
Temat numeru
Osadnictwo na Pustyni Libijskiej od początków holocenu (A) po okres ponownego osuszenia się klimatu (D). Najwięcej stanowisk znanych jest
z Afrykańskiego Okresu Wilgotnego (B i C)
społeczności pasterskie na pewno zamieszkiwały już różne leolitycznych większymi rozmiarami i techniką produkcji
obszary wschodniej Sahary. Ponieważ łowiectwo i zbierac- (odłupkową), w tym często występującym obustronnym
two długo jeszcze pozostawało istotnym (najistotniejszym?) retuszem. Wśród nich znajdujemy drapacze i zgrzebła, noże,
elementem gospodarki, toteż grupy te określa się często a także liczne bifacjalne groty strzał i włóczni, świadczące
mianem multi-resource pastoralists lub zbieraczy-pasterzy o wciąż bardzo ważnym udziale łowiectwa w życiu tych
(foragers-herders). społeczności. Oczywiście nie oznacza to, że grupy te wszę-
Przełom VII i VI tysiąclecia to również czas wprowa- dzie „zastąpiły” społeczności epipaleolityczne. Jeszcze przez
dzenia do gospodarki chowu kóz, czego źródeł upatruje jakiś czas Pustynia Libijska będzie domem dla kulturowo
się w regionie Lewantu i tłumaczy migracją tamtejszych odmiennych populacji.
społeczności bądź dyfuzją idei. Poza obecnością kości zwie- To przede wszystkim rejon Nabta Playa oraz oazy stają
rząt udomowionych archeologicznym markerem zmian jest się znów areną innowacji. Ceramika naczyniowa jest w tym
też nowa tradycja narzędziowa, czyli pojawienie się tzw. momencie nieodłącznym elementem wyposażenia i na
technokompleksu bifacjalnego. Innymi słowy, narzędzia stanowiskach archeologicznych z VII czy VI tysiąclecia
używane przez „łowców-pasterzy” różnią się od epipa- odnajduje się ją w znacznych ilościach. Dekoracja staje się
archeologia żywa 47
Temat numeru
coraz rzadsza na korzyść ceramiki nieornamentowanej, stałym zapasem wody. Świat zbieraczy-pasterzy zawężał
która pod względem technologicznym charakteryzuje się się coraz bardziej, a piaski pustynne odbierały teraz to, co
częstym użyciem domieszki mineralnej: piasku i łupków. niegdyś do nich należało.
Społeczności środkowoholoceńskie musiały być bardzo
mobilne. Wymagał tego chów zwierząt i potrzeba znajdo- NAJTRWALSZE POMNIKI
wania odpowiednich pastwisk oraz źródeł wody. Można Archeolog pracujący na Pustyni Zachodniej może więc
się domyślać, że grupy te przemieszczały się po sawan- odkryć rozmaite relikty z czasów „zielonej Sahary”. Wspo-
nie i pustyni w poszukiwaniu stojącej po opadach wody, mniane kamienne chaty, koncentracje krzemiennych na-
natomiast porę suchą spędzały zapewne w oazach. Taki rzędzi, kości zwierzęce, jamy zasobowe, groby, wszystko to
cykliczny charakter ich życia trwałby pewnie jeszcze przez znajduje się dziś przysypane piaskami, a najczęściej wręcz na
długi czas, gdyby nie fakt, że reżim klimatyczny, który przez ich powierzchni, tak jakby porzucono je wczoraj. Jest jednak
około cztery tysiące lat dostarczał deszcze monsunowe nad jeden szczególny rodzaj zabytku, który potrafi jeszcze lepiej
Pustynię Libijską, miał teraz rozpocząć wycofywanie się oprzeć się niszczycielskiej sile czasu i jest nim sztuka naskalna.
z powrotem na południe. Coraz rzadsze opady, skutkujące W badaniach nad petroglifami i malowidłami, które na
zmniejszeniem się liczby jezior, powodowały, że najistot- wschodniej Saharze występują powszechnie, największy pro-
niejsze dla utrzymania się przy życiu stawały się oazy z ich blem stanowi ich datowanie. Opierają się mu zwłaszcza ryty
48 archeologia żywa
Temat numeru
archeologia żywa 49
Temat numeru
50 archeologia żywa
Temat numeru
1. 2. 2.
3.
4.
archeologia żywa 51
Temat numeru
Cechą charakterystyczną
epipaleolitycznych inwen-
tarzy krzemiennych jest
obecność mikrolitycznych
zbrojników i grotów strzał
(A-Y). Nabta Playa, Egipt
52 archeologia żywa
Temat numeru
POSTSCRIPTUM
Polscy archeolodzy mają ogromny wkład w bada- KUPER, R. & S. KRÖPELIN. 2006. Climate-con-
nia prowadzone na wschodniej Saharze, zwłaszcza trolled Holocene occupation in the Sahara: Motor of
Africa`s evolution. Science 313: 803-807.
w Egipcie i Sudanie. Do końca listopada w Muzeum
WENDORF, F. & R. SCHILD (red.). 2001. Holocene
Archeologicznym w Poznaniu obejrzeć można Settlement of the Egyptian Sahara (Volume 1): The
wystawę poświęconą polskim badaniom w tej Archaeology of Nabta Playa. New York: Kluwer Aca-
części świata. Ekspozycja nosi tytuł „Gdy Sahara demic/Plenum Publishers.
była zielona. Polskie badania archeologiczne nad ŹRÓDŁA ILUSTRACJI:
prahistorią Afryki Północnej” i oprócz opisów str. 47: © Rudolph Kuper, University of Cologne
poszczególnych ekspedycji i ich dokonań prezen- str. 48: © Maciej Jórdeczka, IAIE PAN
tuje przede wszystkim liczne zabytki, niektóre po str. 49 (na górze): © Mary M.A. McDonald, University
of Calgary
raz pierwszy. Wystawie towarzyszy katalog, który str. 50: © Giulio Lucarini
stanowi cenną publikację zarówno dla profesjona- str. 52: © Maciej Jórdeczka, IAIE PAN
listów, jak i amatorów archeologii. Pozostałe ilustracje (c) P.L. Polkowski
WYBRANA LITERATURA:
CHŁODNICKI, M. & P.L. POLKOWSKI (red.). 2019. Gdy
Sahara była zielona. Polskie badania archeologiczne nad
prahistorią Afryki Północnej. Poznań: Muzeum Archeolo-
giczne w Poznaniu.
O autorze:
dr PAWEŁ
L. POLKOWSKI
Archeolog specjalizujący się
w badaniach sztuki naskal-
nej Egiptu i Sudanu. Kierow-
nik badań nad petroglifami
w Oazie Dachla (Egipt) oraz
pracownik Muzeum Arche-
ologicznego w Poznaniu.
Obecnie realizuje staż podok-
torski w Centrum Archeologii
Śródziemnomorskiej UW oraz
TAM GDZIE KOŃCZY SIĘ OAZA, ZACZYNA SIĘ Institut français d’archéologie
PUSTYNIA. GRANICA ODDZIELAJĄCA TE DWA orientale w Kairze
ŚWIATY JEST OSTRA. DACHLA, EGIPT
archeologia żywa 53