You are on page 1of 6

Przedstaw ewolucyjne wyjaśnienie genezy poczucia Ja.

Llinas ilustruje swoje wywody gromadzonymi przez lata danych empirycznych. Ulubiony
przykład – żachwy, maleńkie wielobarwne zwierzęta morskie zaliczane do osłonic, które
autoironicznie porównuje do niektórych pracowników naukowych piastujących swoje
uniwersyteckie synekury.

● Początkowo, w formie larwalnej, wyposażone w zwój nerwowy zawierający ok.


300 komórek, żachwy przechodzą krótką fazę swobodnego dryfowania w
środowisku wodnym. Po czym, znalazłszy odpowiednie podłoże, zakopują swoje
główki w wybranym miejscu i zmieniają tryb życia na osiadły. Następnie –
osiągnąwszy pełną dojrzałość – wchłaniają niemal w całości swój maleńki mózg
wraz z systemem nerwowym, aby ostatecznie poprzestać na dość prymitywnym
trybie życia.

Przykład żachw wskazuje na to, że mózg staje się bezużyteczny w chwili, gdy organizm
nie ma już potrzeby przemieszczania się, stanowiącej szczególny walor mechanizmu
adaptacyjnego.

The Mind-Brain Continuum. Sensory Processes (1996), red. R.R. Llinas i Patriciia Smith
Churchland. Zebrane w tomie wyniki szczegółowych badań opracowanych przez
kilkunastu neurobiologów mają uzasadniać wysuwaną przez redaktorów tomu hipotezę o
braku rozdzielności między sferą mentalną a neuronalną, czyli o istnieniu swoistego
kontinuum umysłowo-mózgowego.

Jak przekonują badacze, postrzeganie, myślenie, introspekcja itd. są czynnościami samego


mózgu, a pojęcie „kontinuum umysł-mózg” konotuje zintegrowany charakter
funkcjonalnych własności psychofizycznych na wszystkich poziomach organizacji,
poczynając od komórek, sieci, systemów, a na zachowaniu kończąc.

Redaktorzy tomu opowiadają się także za koncepcją endogenezy, zgodnie z którą


doświadczenie zmysłowe nie jest kreowane przez sygnały dochodzące do nas z
otaczającego świata, ale powstaje na skutek wewnętrznych, zachodzących nieustannie
procesów mózgowych. Sygnały dochodzące z zewnątrz jedynie formują, czy też rzeźbią
wewnętrzną aktywność, aby wytworzyć odpowiedni schemat reprezentacji,
umożliwiający przetrwanie mnie-w-świecie (Llinas, Smith Churchland 1996: ix-xi).

Stwierdzenie, że jaźń jest iluzją (a dokładniej procesem), nie neguje użyteczności Ja.

● Poczucie Ja było przydatne dla naszych przodków i pod wieloma względami nadal
jest użyteczne.
● Jaźń to urządzenie do kierowania naszymi zachowaniami, dzięki czemu możemy
sprawnie poruszać się zarówno w świecie fizycznym, jak i społecznym.
● Poczucie Ja, to urządzenie, które czasami można wyłączyć, gdy nie jest potrzebne.
● „Ego to narzędzie do kontrolowania i planowania własnego zachowania oraz
do zrozumienia zachowania innych. Kiedy tylko organizm potrzebuje tego
narzędzia, mózg aktywuje PSM. Jeśli – na przykład w głębokim śnie bez marzeń –
narzędzie nie jest już potrzebne, zostaje wyłączone” (Metzinger 2009, 8).
● Złudzenie Ja pełni także ważną funkcję wewnętrzną dla organizmu ludzkiego.
Rozwinęło się tak, że wiele doświadczeń, które w innym przypadku zostałyby
odrębne, można było połączyć. Stanowi punkt centralny, który pozwala na
zorganizowanie wielu doświadczeń w spójną narrację.

● Złudzenie jaźni umożliwia nam również pełny rozwój jako istot społecznych.
Wraz z tym rozwojem pojawiła się inna forma ewolucji – ewolucja kulturowa.
„PSM Homo sapiens jest prawdopodobnie jednym z najlepszych wynalazków
natury [...] Sprawił on, iż ewolucja biologiczna eksplodowała w ewolucję
kulturową.” (Metzinger 2009, 4- 5).
● Iluzja ja jest potężnym złudzeniem głęboko zakorzenionym w naszych
pragnieniach, w strukturze naszego języka, w naszej strukturze społecznej i
narracyjnej oraz w podstawowej organizacji ludzkiego mózgu zaprojektowanej w
toku selekcji naturalnej.
● Wydaje się, że jest to bardzo pozytywna iluzja. Z ewolucyjnego punktu widzenia
(zarówno ewolucji biologicznej, jak i kulturowej) iluzja jaźni była złudzeniem
koniecznym.
● Trudno wyobrazić sobie, że możemy wygasić to złudzenie, nawet gdybyśmy tego
chcieli. Być może da się zmienić sposób jego działania, ale nie wiadomo, czy w
ogóle jest pożądane lub możliwe, aby złudzenie to całkiem zniknęło...

Omów podstawy buddyjskiej doktryny nie-ja.

Główne założenia:

​ – twierdzenie o nietrwałości rzeczywistości (procesualność)


​ – twierdzenie o zależnym powstawaniu (relacyjność)
​ – założenie, iż wyzwolenie się od złudzenia ja jest możliwe
​ – przekonanie, że procesy psychofizyczne wymykają się na ogół naszej kontroli.
​ Wszystkie te przesłanki wymagają weryfikacji w doświadczeniu, a wipassana
pozwala w kontrolowany sposób, eksperymentalnie zweryfikować owe założenia
w laboratorium własnego umysłu...
Niewątpliwie iluzja posiadania jaźni pełni rolę adaptacyjną i pozwala nam przetrwać, tj.
działać w celu zachowania samych siebie jako jednostkowych organizmów, jak i całego
gatunku.

Ale... to powszechne złudzenie poznawcze generuje cierpienie!


Cierpienie bierze się z pragnienia i lgnięcia do tego, co – jak sądzimy – zaspokaja nasze
pragnienia.
Pragnienia biorą się z niewiedzy, tj. niezrozumienia mechanizmu działania nieustannie
zmieniającej się rzeczywistości.
Zmienność dotyczy wszystkich zjawisk, także mentalnych. Żadne z nich nie posiada
trwałej, substancjalnej podstawy.

W jaki sposób można wygasić poczucie Ja według tradycji buddyjskiej?

Buddyzm opracował odpowiednie narzędzie w formie medytacji uważności / medytacji


wglądu, czyli v i p a s s a n ā (ang. mindfulness meditation).

Termin u w a ż n o ś ć (sati) jest używany zarówno w odniesieniu do niektórych


rodzajów praktyk medytacyjnych, jak i do zdolności, którą owe praktyki mogą rozwijać.
Jest to zdolność bycia wrażliwym i uważnym na wszystko, co dzieje się w chwili obecnej
tu-i-teraz, tak we własnym strumieniu zjawisk psychofizycznych, jak i w otoczeniu.

“Zadanie polega po prostu na śledzeniu tego, co nam się jawi w danej chwili, jakbyśmy
unosili się na fali zmian, niczym surfer unoszący się na morskich falach.”

Praktykowanie wipassany umożliwia „uzyskanie bezpośredniego wglądu w to, jak umysł


konstruuje pozornie stabilną rzeczywistość z ciągle zmieniającego się strumienia
doświadczeń”.

Omów podstawy buddyjskiej teorii umysłu – jak tworzy się mentalna


reprezentacja rzeczywistości i w jaki sposób medytacja może przyczynić się
do uwolnienia umysłu od złudzenia Ja?

Filozofia buddyjska, a w szczególności teoria poznania i psychologia przeniknięte są


duchem krytycyzmu, empiryzmu i sceptycyzmu.

W gruncie rzeczy reagujemy na doznania (tj. impulsy wewnętrzne i stany umysłu), a nie
na zewnętrzne przedmioty (tzw. obiektywną rzeczywistość), które owe stany wywołują.
Zwykle reagujemy „na ślepo” (tj. według utrwalonej procedury percepcyjno-
emocjonalnej), co wywołuje lgnięcie do doznań, pragnienie gratyfikacji i ciągły brak
satysfakcji (duhkha – cierpienie).

Zamiast nawykowo (czasem obsesyjnie) skupiać się na owych bodźcach bądź je tłumić,
możemy zacząć je obserwować, a także starać się rozpoznać ich źródło i naturę, a w
rezultacie wyzwolić się od pragnienia zmiennych doznań.

Dzięki długotrwałej medytacji możemy wpłynąć zarówno na:


1. PERCEPCJĘ: kształtowanie się reprezentacji
2. INTERPRETACJĘ: sposób odnoszenia się do reprezentacji (tj. na reakcję)
3. ZACHOWANIE: sposób okazywania reakcji

• Podstawowe założenia

– Stan obecny: umysł w normalnym stanie jest habitualnie (tj. nawykowo) uwarunkowany i
działa w ramach określonych trybów skupiania uwagi, percepcji (tj. postrzegania świata) i
wyrażania emocji. Nie pozwalają one na pozbycie się niewiedzy, uciążliwych skłonności,
pragnień i innych zakłóceń działania umysłu.

– Cel: rozpoznanie przyczyny niewiedzy i uwolnienie się od: błędnego rozumienia


ontycznego statusu mojego ja, a także rzeczy zewnętrznych.

– Metoda: rozwinięcie korzystnych cech wymagające długotrwałego zaangażowania


(tj. współczucia, uważności, wglądu, cierpliwości, spontaniczności).

Pragmatyczna orientacja:

Postępowanie etyczne (ahimsa – niekrzywdzenie innych i siebie)

• Samoregulacja własnego zachowania, myślenia iemocji

Mentalna koncentracja: samatha + wipassana (wyciszenie + uważność i czujna


świadomość)

• ćwiczenie uwagi w celu usunięcia zakłóceń i chwiejności nastrojów (między


przygnębieniem a ekscytacją), osiągnięcie stabilnego, przejrzystego i spokojnego stanu
umysłu.

Dążenie do mądrego rozumienia natury egzystencji (tj.zmienności, nietrwałości dzięki


utrzymywaniu niedualnej percepcji)

• Uwolnienie umysłu od wszelkich splamień i uciążliwości, złudzeń i błędnych


postrzeżeń
Czym są tzw. odmienne stany świadomości i jak możemy badać?
Jak zmienia się kora mózgowa i system limbiczny pod wpływem długotrwałej
medytacji i praktyki jogi?

Płat czołowy

● Wzmożona aktywność w sieciach uwagi


● Zmniejszona aktywność w obszarach otaczających

Płat ciemieniowy

● Zmniejszona aktywność w obszarze orientacji


● Zmniejszona aktywność w sieciach odpowiadających za kojarzenie doświadczeń z
werbalizacją / językiem

System limbiczny

● Wzmożona aktywność w ciele migdałowatym (odpowiada za zachowania i za


pamięć emocjonalną) i hipokampie (odgrywa ważną funkcję w procesach pamięci;
nadmierna aktywność c.m. [strach] hamuje czynność h.)

Autonomiczny system nerwowy

● Wzmożona aktywność w podwzgórzu (hormony) i śródmózgowiu


● Sekwencyjna aktywacja układów przywspółczulnego (odpoczynek, poprawa
trawienia) i współczulnego / sympatycznego [rdzeń kręgowy] (czynności
niekontrolowane świadomie)

Jakie skutki subiektywne i obiektywne wywołuje dłutowa praktyka


medytacji?

You might also like