You are on page 1of 20
Tomasz Sobieraj Poznaft KULTUROWY MODEL DZIEWIETNASTOWIECZNOSCI Prezentowang (autorska) propozycj¢ kulturowego modelu dziewietnasto- wiecznosci nalezaloby rozumieé albo jako swoisty ,,typ idealny” (poniekad w zna- czeniu nadanym tej kategorii przez Maxa Webera), nie urzeczywistniony, rzecz jasna, kompletnie w zadnej praktyce dyskursywnej, ale niejako ,,wypreparowa- ny” (wydedukowany, wyabstrahowany) z heterogennej przestrzeni tekstowej, albo tez jako typ neoheglowski, ukazujacy to, co w danym zespole zjawisk istotne, paradygmatyczne, modelowe wiasnie (zreszta te dwa typy, nie wolne w niniej- szym ujeciu od pewnej swobody metodologicznej i interpretacyjnej, przenikaja sig tutaj wzajemnie). Poszukujac sladéw manifestacji dziewigtnastowieczne} $wiadomosci kulturowej, starano sie w ponizszej propozycji zawrzeé zaréwno stematyzowane idee gloszone przez kilka generacji tworcow aktywnych podéw- czas w réznych dziedzinach intelektualnej dziatalnosci, jak i— zrekonstruowane &x post, w wyniku badawezej refleksji nad nowoczesnoscia — kategorie ideolo- giczne, epistemologiczno-ontologiczne i metodologiczne, fundujace gmach dzie- wigtnastowiecznej wiedzy o $wiecie i cztowieku, obecne implicite w rozma- itych praktykach dyskursywnych. Wiedza ta miata charakter antytetyczny, co oe wyrazistym refleksem paradygmatu socjokulturowej formacji nowo- ee przez sieé binarnych opozycji, zogniskowanych os TX w postaci oczywistej wieloptaszezyznowej alternatywy: romantyzm om a Tekstowej egzemplifikacji poszezegolnych ,,skladnikéw” kultu- modelu (formacji) dziewigtnastowiecznosci poszukiwano przede wszyst- 20 jiterackich. Odwolywano sig tez do wezesniejszych usta- i kursach krytyeznol ee o ' jacych ow model na wielu ptaszezyznach problemowych, lef badawezych, (re)konstruuyj * DZIEWIETNASTOWIECZNOSC". Formacja kulturowa, ufundowana na okreslonych zatozeniach teoriopoznawezych i aksjologiczno-etycznych, sta- nowiaca czesé paradygmatu nowoczesnosei (inaczej: modemizmu w szerokim rozumieniu socjokulturowym). W polskim literaturoznawstwie »Swiatopoglado- wa” tozsamos¢ XIX wieku zaczeto dostrzegaé w latach siedemdziesiatych ubie- glego stulecia (Tomasz Burek, Maria Janion), nastepnie precyzowano rozumie- nie tej kategorii kulturowej (Jerzy Ziomek, Jozef Bachérz, Janusz Maciejewski), wyszczegolniajac jej konstytutywne elementy skladowe, tworzace calosé dialek- tyczna, nacechowana wewnetrznymi antynomiami czy aporiami. W dyskusjach nad formula polskiej dziewigtnastowiecznosci da sie wyroznié — reprezentowa- ne np. przez Maciejewskiego — stanowisko sytuujace ja w og6lnoeuropejskim kontekscie kulturowym (ujmuje sig ja wtedy jako rodzimy wariant modelu kul- turowego obowiazujacego w catej Europie) oraz poglad, ktory, nie negujac zreszta myslenia globalnego, przede wszystkim zaktada specyficzna— wynikta z deter- minant spoteczno-politycznych (tj. z braku niepodlegtej pafistwowosci) — struk- ture polskiego wieku XIX jako ,,przestrzeni duchowej” (okreglenie Bachorza), naznaczonej przez wielkie problemy i dylematy romantyzmu, podejmowane po- tem przez generacje pozytywistyczng oraz mtodopolska. To pokolenie Mickie- wiczowskie miato, wedtug tej drugiej koncepcji, »Zaprojektowaé” polski model formacji kulturowej XIX wieku. | _ Moment inicjainy dziewietnastowiecznogci — goriach Paradygmatyczno-kulturowych, nie zaé éci Scié by mozna juz to w roku: pojmowanej gtownie w kate- Sle chronologicznych — umie- 1789, gdy wybuchta Wielka Rewolucja Francuska (anion), juz to W1815; wies | Kres formagji — ery wey poke wojen napoleoriskich (Maciejewski). XIX wi chu I wojny éwiatowej, wieku przypadalby na rok 1914= moment wybu- Polska dziewi . . somantyamt poaytyarin Wieeznosé wyznaczaja dwa wielkie swiatopoglady: we"(Cermin Barbary Skarg)y eee Sik 22 okteslig jako ,formacje umyslo argi) lub epistemy (stynne pojecie Michela Foucaulta). " Hasto zostak Polskiej krytyki Tine eetowywane przez Ay kow(preyp, red. iej ut . rackiej 1764-1915, zachowajemy poe an eee w IBL PAN Stownika © hasta i jego system odnosni- 2 Te dwie formacie czy epistemy ukladaja sig w nadrzedna catosé formacji kultu- rowej XIX wieku, stanowigcej po czeéci antyteze, a po czesci rozwinigcie for- macji poprzedniej ~ OSwiecenia. Zaréwno OSwiecenie, jak dziewigtnastowiecz~ nosé wspoltworza, rzecz jasna, paradygmat nowoczesnosci (kultury nowoczesnej, modernizmu). $wiatopoglad dziewigtnastowiecznosci ksztaltowal sig na gruncie histo- “rynmu. Odczucie zmiennosci dziejow, dramatycznie doswiadczane od rewolucji francuskiej i potem w toku napoleonskich kampanii, rzutowato na historiozoficzna Swiadomosé XIX wieku. Swiadomosé ta rozumiata historie metafizycznie, tj. jako historig sensu. Derrida zauwazyl, i te jego obserwacj¢ mozna oczywiscie odniesé do dziewietnastowiecznych historiozofii, ze w metafizycznym pojmowaniu hi- storii jako historii sensu chodzilo wlasnie 0 ujecie jej jako ,,wytwarzajacej sie, rozwijajacej, dziejacej sig histori sensu. Linearnie (...) w linii prostej lub cyrku- larnie”. Ow metafizyczny charakter histori (totalnej, zhomogenizowanej) mial- by sig pray tym objawiaé w calym szeregu implikacji, takich jak: ,,teleologia, eschatologia, znoszaca i interioryzujaca akumulacja sensu; pewien typ tradycjo- nalnosci, pewne pojecie ciagtosci, prawdy itd.” (Derrida). Przekonanie o Scistym zwiazku dziewietnastowiecznej swiadomosci kulturalnej z historyeznoscia, 0 przemoznym wplywie histori na Zycie narodéw, spoleczenistw i jednostek, stato sie prawda obiegowa, zarowno wyrazana przez najwybitniejsze umysly epoki, Jaki powielana przez réznych autoréw minorum gentium. W 1822 roku Kazimierz Brodzifiski tak charakteryzowat stan umystowosci europejskiej targanej przez wstrzasy Wielkiej Rewolucji Francuskiej i wojen napoleonskich, w Polsce zag dramatycznie doswiadezonej przez tragedi¢ rozbioréw: ,, Wszystkie narody do- maly wstrzaSnienia, wywrécenie jednej Sciany druga walilo, wszystkie namiet- nosci natezone, wszedzie w jednym czasie krew rozlewana na piaskach sie czer- nila, w lodach scinala...” (O elegit). W dobie romantyzmu powstawaly liczne Spekulatywne filozofie historii, w ktérych $wiecka plaszezyzna dziejéw zyski- Wala sankcje religijna; szczegélnie wyraziscie objawilo sie to w romantycznym mesjanizmie, Na przyklad Mickiewicz dokonat swoistego weielenia Boga w po- "adek historii; przekonywal, iz: ,Duch cztowieczy jest synem Boga panujacego tylko na niebiosach, ale i na ziemi, Duch winien staé panem ziemi (...)" (Pre- oe kurs czwarty, wyktad XIV z 28 V 1844). W rezultacie dochodzi- cae ktérej: ,Romantyczny Swiatopoglad stwarzat (...) mozliwosé me 7 : ‘ga, ale i nadawal atrybuty boskosci cztowiekowi dziatajace- ye (anion, Zmigrodzka). Praejrzysty paralelizm histori ziemskiej ‘ste}, uobecniony w zespoleniu loséw umeczonej Polski (sui generis Chry- Stusa)z postepem dziejéw, wybrzmiewa z historiozoficznej wizji zawartej w me- 22 sjanizmie Krasifiskiego, ktéry w przedmowie do Przedswitu (1843) wieszezyt; ,.Trzeba bylo Smierci naszej, trzeba bedzie naszego wskrzeszenia pnato, by sto- wo Syna czlowieczego, wieczne slowo zycia, rozlato sig na okregi spoleczne Swiata, ~ WiaSnie przez nasza narodowosé, umeczona na krzyzu historii, objawi sig w sumieniu ducha Iudzkiego, ze sfera polityki musi sig przemienié w sferg religijna (...) tylko w Polszcze i przez Polske zaczaé sie opatrznie moze nowy okres w dziejach Swiata”. W wariancie zsekularyzowanym wystapit dziewietnastowieczny historyzm w kilku wariantach historiozofii pozytywistycznej, osadzonych nierzadko, jakna przyktad koncepcje Henry’ego Thomasa Buckle’a i Herberta Spencera, na ma- trycy redukcjonistycznego ewolucjonizmu i mechanicystycznego determinizmu. August Comte, rzecz charakterystyczna, sktonny byt nawet uznawaé historycz- ny punkt widzenia za najistotniejsza wtasciwosé pozytywizmu; stwierdzit przy tym scistq zaleznos¢ historii i nowej nauki pozytywnej — socjologii, objawiajaca sig w dazeniu do poszukiwania praw, ktore rzadza rozwojem gatunku ludzkiego (prawem naczelnym byto dlan Pprawo postepu). Wielka polemike z popularnymi wersjami Swiadomosci historycznej (ska- Zonej, jak w romantyzmie, przez iluzje subiektywnego idealizmu lub wypaczo- nej, jak w pozytywizmie, przez mechanicystyczny determinizm) przeprowadzit w Legendzie Mlodej Polski (1910) Stanistaw Brzozowski, skadinad uznajacy historyzm za paradygmatyczny wyznacznik europejskiej ,,psychiki kulturalnej”. Pisat wszak autorytatywnie i obrazowo: ,,Nasze ja—to nie jest cog stojacego na zewnatrz histori, lecz ona sama; nie ma moznosci wyzwolenia sie od niej, gdyz nie ma w nas widkna, ktore by do niej nalezalo. (...) Rzeka historii europejskiej przecieka przez nasze wnetrze”. Jednakowoz Brzozowski stanowczo sie doma- gal, by Swiadomosé kulturalna nie byla ani tworem idealistycznej spekulacji, ani tez bezwolnym rezultatem automatyzmu dzi jw, lecz by, uksztattowawszy sie Araneae ~tzadzacej soba niepodlegiej pracy”, stala sig trwatym ,,elemen- tury”, czy! litworezo zapanowala nad zywiotami historycznymi, spotecz- 23 a przynajmniej implicite) ideg historii progresywno-linearnej jako postepu ludz- kosci na drodze ku petnej emancypacji (ducha, rozumu, podmiotu dziejotwor- czego). Dzieje ludzkie rozumiano przy tym jako ,,catosé majaca sw6j poczatek i, co waéniejsze, kres” (Skarga). Wiasnie éw kres procesu historycznego — w he- glizmie, u Comte’a czy socjalist6w utopijnych ~ moze uchodzié za totalne spel- nienie sig dziejéw, pojgte jako ,odzyskanie obecnosci” (Derrida), zamknigcie rozstepu migdzy arche a telos. Idea postepu, organizujaca historiozoficzne myslenie w wieku XIX, sfor- mutowana juz przez filozofig oSwieceniowa (Condorcet), uchodzita za poznawezy aksjomat, holdowali jej praktycznie wszyscy, w szczegolnosci zagorzali progresy- wisci (postepowcy, demokraci, radykatowie), upatrujacy w przysztym zamknieciu dziejow momentu, ktory okaze sig najwyzszym osiagnigciem ludzkosci. Z kolei konserwatySci, krytyczni wobec zmian spotecznych powodowanych przez postep, chcieli go kontrolowaé, zmuszeni byli wszakze przyznaé, iz wydaje sie on nie- uchronny (Maciejewski). Nastawienie dziewigtnastowiecznej swiadomosci kul- turalnej na myslenie historyezne Foucault interpretowal jako refleks epistemy analogii i nastepstwa, ktora zwrécila wieksza uwage na czynnik czasu w pojmo- waniu Swiata i czlowieka (ten ostatni okazal sig wtedy nowo odkrytym przedmio- tem nauk). Oryginalna konstrukejg historiozoficzna, uformowang wlasnie wok6t idei nieustannego postepu, przybierajaca charakter tylez kosmogoniczny, ile qu- asi-przyrodniczy, zaproponowat Stowacki w swoim systemie genezyjskim (Ge- nezis z Ducha, 1844-1846), w kt6rym panspirytualistyezny, kosmiczny ewolu- cjonizm o charakterze teleologicznym, oparty na ciagu krwawych rewolucji, zbrodni, meki i Smierci, zmierza docelowo ku stanowi ,,boskiej doskonalosci absolutnej” (Janion, Zmigrodzka). Ideg deterministycznego postepu, wolna, jak mniemano, od naleciatosci spekulatywnych i metafizyeznych, formutowali z kolei praktycznie wszyscy Pozytywistyczni krytycy i pisarze. Swigtochowski, na przyklad, orzekat: ,,Zycie ‘ludzkie rozwija sig na podstawach ciagtych przyezyn i skutk6w. Zadne zjawisko hie jest odosobnione, kazde musi byé skutkiem jednego lub kilku poprzednich, Ktore sa wzgledem niego przyezyna. Prawo to, spostrzezone przez najznakomit- szych mySlicieli, pozwala nam widzieé wszedzie postep, tj. proces nieustannie odbywajacych sig zmian” (Tradycja i historia wobec ‘postepu, ,,Przeglad Tygo- dniowy” 1872 nr 19). W toku gwattownej polemiki z pogroboweami romantycz- nego bajronizmu gloryfikowal postep, jako najwyzsza idee i zasade dziewietna- Stowiecznosci, Adam Wislicki: ,,Wiek dziewietnasty — pisat — nie jest wiekiem cierpiacych i zachwyconych trubaduréw; jego poezj¢ stanowi [wlasnie] ciggty Postep, ciagta daznosé do zajecia takiego stanowiska wobec praw przyrody i ludz- 24 jwi i istniat dla siebie wszystko, co- i ji iekszym zakresi¢e urzeczywistniai ; Neal kote, ay poy be wykonania” (Grochna S§ciane. Pare stow do catej i jego podyktuj e on posnanych ae naszych, »Przeglad Tygodniowy’ 1867 or 49), Dziewietnastowieczna wiara W postep ugruntowywala sie niewatpliwie na bazie ewolucjonizmu, ktory — przejety Z biologii — stanowit paradygmatyczny wyréznik historiozoficznych metanarracji wytworzonych przez Swiatopoglad scjentystyczny. Ewolucjonizm zasadzat si¢ na porzadku przyczynowym Scislej: determinizmie przyezynowo-skutkowym czy genetyzmie), pojmowanym przez ta” (Skarga), ktora rzekomo miata sig pozytywizm jako relacja ,faktyczna i stal mo obywa¢ bez wplywow metafizyki (przydajacej prawu przyezynowoscl charakter koniecznogciowy i sprawezy), W istocie jednak sprowadzala sig nie tylko do za- sady heurystycznej, gdy pozytywisci sklonni nawet byli dostrzegaé w prawie przyezynowosci ,,naczelna zasade bytu” (Skarga). Refleks takiego mySlenia uobecnia sie w studium Elizy Orzeszkowej Listy 0 literaturze. List I. Wiek XIX (1873), gdzie autorka stwierdzala fakt niezbity: |,Wiek XIX jest potega wielka juz przez to samo, Ze stanowi nieodparta i nieprzezwyciezona koniecznosé dzie- jowa, (...) Wiek XIX znicestwieniu nie ulegnie, jak ulec mu nie moze zaden sku- tek, ktory, urodziwszy si¢z poprzedzajacych go przyezyn, przebyé musi whasci- wy sobie zakres trwania, nim z kolei przemieniwszy sig w przyezyne, stopi sie w zrodzonych przez sig skutkach”. Z pojeciami przyezynowosei i ewolueji korespondowato pojecie orga “nizacji, istotny skladnik nowoczesnej epistemy, zrodzony na gruncie biologil, potem zaé przetransponowany do nowo odkrytej w wieku XIX socjologii, gdzie opracowywano — vide: koncepcje Comte’a czy zwlaszcza Spencera — teorie spo- Jeczefistwa jako zorganizowanej calosci (swoistego organizmu), ewoluujacej w czasie. W rezultacie wyksztatcily sig rézne warianty bioorganicystyezne] So cjologii, ktore mozna potraktowa¢ jako typowy dla pozytywizmu objaw natura- listyeznego podejscia do nauk spotecznych. Ekstrapolacja kategorii przejetych z biologi na fakty spoleczne byta konsekwencja redukcjonizmu epistemologic2- eee jaki charakteryzowal pozytywistyczng episteme, oparta m.in. na wspomnia~ zasadzie analogii. Zwolennikiem tego zabiegu heurystycznego okazat si¢ pede wezyetkim Bolestasi Pus, najgorliwszy propagator Spencerowskiej kon- stat jp aoe iene crim, We dzat: , Spoteczenstwo, a wiage' ovecnego rozwoju spoteczeristwa (1883) stwier- raion epaiscenege le eiealsee nee nee -)2ycie i komérek. Gléwne form a awia sig nieustanna czynnoscia wszystkich organow 5 ly te} czynnosci (...) arzanie i zuz i io t6w uzytecznych, rozdzielanie wytwi i zuzywanie przedmi > owych przedmiotéw miedzy pojedyneze organ, 25 wymiana ushug, asymilacja wytworéw natury, wytworow obcych spotecantater i ludzi obeych, wreszcie oszezedzanie pewnych wytwordw dla przyszlego uzyt- ku”, Przeciwne zas — wobec pozytywistycznego naturalizmu — antyredukcjoni- styezne stanowisko w kwestii charakteru nauk spotecznych i humanistyeznych zajmowaty heglizm i neokantyzm. Oprécz historyzmu za naczelna ideg XIX wieku uznaje sie zgodnieindy- widualizm. Filozoficznej genezy owe; idei trzeba by sie bodaj doszukiwaé w ak- cie inaugurujacym nowozytna swiadomosé epistemiczna, tj. w kartezjanizmie, potem zyskuje ona dopetnienie i rozwiniecie w projektach empiryeznej filozofii brytyjskiej (Locke’a, Berkeleya, Hume’a), by usystematyzowaé sig modelowo w transcendentalizmie Kanta. Na plaszczyznie spoteczno-ekonomicznej indywi- dualizm objawiat sig w emancypacyjnym ruchu mieszczafistwa, ktore pod auspi- cjami ideologii liberalne} promowalo stosunki kapitalistyczne, Jednostka w catej epoce nowoczesnosci, w tym takze w wieku XIX, stala sie zasadniczo autono- micznym podmiotem moralnym i historiotwérezym; jej walka o wlasne prawa i aspiracje wolnosciowe przyswiecala wiekszosci 6wezesnych ruchéw polityoz- nych. Interesy jednostkowe starano sig uzgadniaé ze wspélnotowymi (kolektyw- nymi), przy ezym odmiennie rozkladano akcenty, juz to lansujac interes i prawa Jednostek (jak w liberalizmie), juz to podnoszac prymat interesu zbiorowego (jak pozytywizmie Comte’a ezy socjalizmie lub marksizmie). Wytworzyla sie tutaj Podstawowa dla dziewietnastowiecznosci i chyba nicusuwalna antynomia: indy- widualizm — kolektywizm, Wyznaczala ona ,przestrze duchowa” polskiego fomantyzmu, ktory po powstaniu listopadowym uznat jednak prymat kolektyw- ng idei patriotycznej oraz idei zbiorowosci narodowej nad aspiracjami jednost- kowymi (Janion). Czesto sie przeciez zdarzato, iz powyzsza antynomia drazyta ysl jednego autora; widaé to wyraznie na przyktadzie mesjanizmu Mickiewi- czai Stowackiego oraz historiozofii Lelewela (anion, Zmigrodzka). WKsiegach narodu polskiego (1832) wrecz modelowy wyraz znalazia mesjanistyczna idea narodu polskiego jako podmiotu zbiorowego wlasnie, kt6rego tragiczne, nazna- Cone stygmatem cierpienia dzieje stanowié maja Przejrzysta analogie ofiary Chrystusowej (Bo Naréd polski — pisat z patosem wiasciwym romantycznej ae Poetyckiej Mickiewicz ~nie umarl, ciato jego lezy w grobie, a dusza jego aaa 2 ziemi (...) do otchlani, to jest do zycia domowego ludéw cierpiacych M. Janion, M. Zmigrodzka, Romantyzm i egzystencja. Fragmenty niedokonczonego dzieta, Gdaisk 2004. M. Foucault, Stowa i rzeczy. Archeologia nauk humanistycznych, t. 2, przet. T. Komendant, Gdansk 2005. T. Sobieraj, Pozytywizm polski i duch nowoczesnosci, ,,Roczniki Humanistyczne KUL” 2005 z. 1. Nineteenth-century culture model (a dictionary entry) The proposed “‘nineteenth-century cultural model’ [Polish, dziewietnastowiecznos¢| should be understood as a peculiar ‘ideal type’, not actualised in any discursive practice (de- duced from a heterogenic textual space), or, as a certain neo-Hegelian type, showing off what is essential, paradigmatic, or model ina given set or group of phenomena. Ina quest for tra- ces of manifestation of (a) 19'-century cultural awareness, the present article attempted at embracing ideas propagated by a few generations of creative artists as well as those recon- structed on an ex-post basis, resulting from a scholarly afterthought on modernity.

You might also like