Professional Documents
Culture Documents
Kujawska
Kujawska
Ewa Kujawska-Lis
Katedra Filologii Angielskiej
Uniwersytet WarmiĔsko-Mazurski w Olsztynie
Andrzej Lis-Kujawski
Katedra Psychologii Rozwoju i Edukacji
Uniwersytet WarmiĔsko-Mazurski w Olsztynie
ZATOPIONE W TàUMACZENIU.
KILKA UWAG O (NIE)KOMPETENCJI TàUMACZA
W KONFRONTACJI Z WIEDZĄ CZYTELNIKA
W roku 1972 ukazaá siĊ przeáomowy artykuá Jamesa S. Holmesa The Name and
Nature of Translation Studies, który powszechnie uznawany jest za podwaliny dziedziny
naukowej nazywanej w krajach anglojĊzycznych Translation Studies [Gentzler 2001, 93],
a w Polsce translatoryką, translatologią bądĨ przekáadoznawstwem. Autor zdefiniowaá
w nim, czym powinna siĊ zajmowaü nowa wówczas dyscyplina. Od tego czasu dyna-
micznie zaczĊáy siĊ rozwijaü miĊdzy innymi badania nad kompetencjami táumacza. Nie
znaczy to oczywiĞcie, Īe nikt wczeĞniej nie pisaá o tym zagadnieniu. Choüby w Polsce
Wacáaw Borowy chwaliá specyficzną umiejĊtnoĞü zdobywania przez táumacza wiedzy,
którą wspóáczeĞnie nazwaü moĪna by kompetencją: „Julian Brona, jeden z táumaczy Toá-
stoja, znalazászy w tekĞcie jakiĞ obcy sobie szczegóá z zakresu budownictwa drzewnego,
nie poprzestaá na sáownikowym wyjaĞnieniu, ale poszedá na pobliską budowĊ, Īeby rzecz
na wáasne oczy zobaczyü i od cieĞli siĊ dowiedzieü, jak ją po polsku nazywają. Podobnie
u muzyczki informowaá siĊ o wyraĪeniach muzycznych” [Borowy 1955, 28]. Niemniej
jednak James S. Holmes stworzyá projekt opisujący zadania nowej dyscypliny, w któ-
rym kwestie związane z kompetencjami táumacza badacze mogli rozpatrywaü zarówno
z punktu widzenia teorii (Theoretical Translation Studies), jak i praktyki, w odniesieniu do
nauczania przyszáych táumaczy w ramach Applied Translation Studies (translatoryki stoso-
wanej). Powstaáy zatem róĪnorodne typologie i kategoryzacje kompetencji táumacza.
72 Ewa Kujawska-Lis, Andrzej Lis-Kujawski
1 Por. hasáo „Kompetencje táumacza” w Maáej encyklopedii przekáadoznawstwa pod redakcją Urszuli Dąmb-
skiej-Prokop, w której omówiony jest dokáadnie kaĪdy z tych typów kompetencji [2000, 109–110].
2 Marianne Lederer dodatkowo rozpatruje kompetencjĊ encyklopedyczną w odniesieniu do wiedzy pozajĊ-
zykowej i kontekstu kognitywnego [por. Pisarska, Tomaszkiewicz 1998, 82–83].
Zatopione w táumaczeniu. Kilka uwag o (nie)kompetencji táumacza… 73
3 PoniewaĪ zasadniczym celem artykuáu jest rozwaĪenie kompetencji przekáadowych oraz wpáywu niekompe-
tentnego przekáadu na recepcjĊ tekstu przez czytelnika-fachowca, nie podejmujemy siĊ tu próby caáoĞciowej oceny
omawianego przekáadu. Nie bĊdziemy zatem pisaü o pozytywnych aspektach przedmiotowego przekáadu.
4 Nasze rozwaĪania zainspirowane zostaáy niezwykle krytycznymi uwagami dotyczącymi tego przekáadu,
przedstawionymi nam przez miáoĞnika morza i literatury marynistycznej, który wolaá pozostaü anonimowy.
Skáadamy mu ogromne podziĊkowania za podzielenie siĊ z nami swoimi uwagami i fachową wiedzą.
5 Ukazywaáa siĊ nastĊpnie ze zmienionym podtytuáem: A True Story of Courage and Survival during World
War II.
6 http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,2587,Ucieczka-z-glebin [1.07.2014].
74 Ewa Kujawska-Lis, Andrzej Lis-Kujawski
JuĪ z tego opisu wynika wyraĨnie, Īe jest to ksiąĪka, która obfituje w sáownictwo
specjalistyczne dotyczące terminologii morskiej. I tak rzeczywiĞcie jest, zatem táumacz
powinien byü przygotowany na poszerzenie swojej wiedzy w tym zakresie, jeĞli nie jest
specjalistą w tej dziedzinie. Wymienione wczeĞniej kompetencje táumacza nie uwzglĊd-
niają jednej, bardzo waĪnej naszym zdaniem, umiejĊtnoĞci, która polega na zdobywaniu
wiedzy niezbĊdnej do przetáumaczenia danego tekstu. Trudno bowiem oczekiwaü, Īe
kompetencja encyklopedyczna kaĪdego táumacza (czyli wiedza, jaką zgromadziá przez
caáe Īycie) jest wystarczająca do przetáumaczenia kaĪdego tekstu. WrĊcz przeciwnie
– kompetencja encyklopedyczna nie jest staáa, jest wciąĪ rozbudowywana, a niezbĊdna do
jej rozszerzania jest wáaĞnie umiejĊtnoĞü ciągáego zdobywania wiedzy i dostrzegania jej
braków. WiąĪe siĊ ona ze swego rodzaju wyczuciem, Īe za komunikatem, czĊsto zupeánie
dla táumacza zrozumiaáym, kryje siĊ coĞ wiĊcej, co trzeba odkryü lub sprawdziü. Taka
wáaĞnie umiejĊtnoĞü wydaje siĊ niezbĊdna w przypadku táumaczenia tekstów, w których
pojawiają siĊ terminy fachowe z jakiejkolwiek dziedziny. UmiejĊtnoĞü taką moĪna
byáoby traktowaü jako oddzielną „kompetencjĊ badawczą”. MoĪe byü ona jednak ujĊta
jako poszerzenie rozumienia kompetencji psychologicznej táumacza – do tej dyskusji
powrócimy w dalszej czĊĞci artykuáu. Na razie bĊdziemy ją nazywaü roboczo wáaĞnie
„kompetencją badawczą”.
Problemy z przekáadem tekstów zawierających terminologiĊ dotyczącą realiów mor-
skich mają w Polsce dáugą historiĊ. JuĪ na początku XX wieku, gdy pojawiáy siĊ pierwsze
przekáady utworów Josepha Conrada o tematyce morskiej, táumaczom zarzucano brak
wiedzy w tym zakresie bądĨ starano siĊ ich pomyáki wytáumaczyü i usprawiedliwiü.
Wskazywano, Īe w tym okresie sáownictwo morskie w jĊzyku polskim byáo wypadko-
wą frazeologii zaczerpniĊtej z jĊzyka holenderskiego, przejmowanej od XVII wieku,
z niemieckiego, z którego zapoĪyczali Kaszubi, oraz z angielskiego [Najder 1975, 201],
co byáo znacznym utrudnieniem dla táumaczy, szczególnie, Īe nie mieli oni fachowej
wiedzy. ĩargon ten byá tak obcy przeciĊtnemu czytelnikowi, Īe w MiĊdzymorzu Stefan
ĩeromski zamieĞciá sáowniczek terminów, uzasadniając: „Dla unikniĊcia niejasnoĞci oraz
posądzeĔ o tworzenie neologizmów, co moĪe siĊ nasunąü wskutek wprowadzenia pew-
nych nowych nazw i okreĞleĔ, podajĊ tutaj miejsce narodzin kaĪdego z tych przybáĊdów
do literackiego, wielkomiejskiego jĊzyka” [ĩeromski 1949, 363]. ħródáem wiĊkszoĞci
terminów stosowanych przez táumaczy byá Sáownik morski z roku 1930, który byá ade-
kwatny w pierwszej poáowie XX wieku. W miarĊ rozwoju jĊzyka morskiego w Polsce
staá siĊ on pozycją anachroniczną, a mimo to czerpali z niej takĪe póĨniejsi táumacze
Conrada [Milewski 1964, 7]. O tym, Īe terminologia związana z realiami morskimi wciąĪ
jest wyzwaniem dla táumaczy, Ğwiadczy przedmiot niniejszej analizy7.
W Ucieczce z gáĊbin wielokrotnie uĪywane jest sáowo „kapitan” w odniesieniu do
dowódcy okrĊtu podwodnego USS Tang, jak równieĪ dowódcy okrĊtu japoĔskiego.
Pojawia siĊ ono juĪ w drugim akapicie: „Niewielu kapitanów okrĊtów podwodnych
zdecydowaáoby siĊ w tej sytuacji na atak” [Kershaw 2010, 19]. W zasadzie wydaje siĊ,
Īe nie ma w tym przekáadzie nic zdroĪnego. Jest to doĞü bliski, Īeby nie powiedzieü
dosáowny, przekáad oryginaáu: „Few submarine captains would have pressed on with
their attacks” [Kershaw 2009, 3]. Laik nie dostrzeĪe tu problemu, który widoczny jest
goáym okiem dla czytelnika, mającego choüby podstawową wiedzĊ z zakresu terminologii
morskiej i wojskowej. OtóĪ rozróĪniü naleĪy kierownika jednostki handlowej, który nosi
tytuá „kapitana”, a dowódcĊ jednostki wojennej. W tym drugim przypadku, dowódca
moĪe mieü stopieĔ wojskowy kapitana marynarki wojennej, ale tylko w odniesieniu do
polskiej Marynarki Wojennej, poniewaĪ w amerykaĔskiej stopieĔ taki wĞród niĪszych
oficerów nie istnieje. Przy czym osoba posiadająca stopieĔ wojskowy kapitana nie musi
byü na danym okrĊcie jego dowódcą. Innymi sáowy, w przekáadzie nagminnie dochodzi
do mylenia funkcji (dowódca) ze stopniem (kapitan). Sytuacja jest o tyle skomplikowa-
na, Īe nazwy stopni wojskowych nie pokrywają siĊ w róĪnych systemach. I tak: odpo-
wiednikiem captain – stopnia wojskowego w marynarce wojennej USA jest komandor
w polskiej Marynarce Wojennej; natomiast odpowiednikiem polskiego stopnia wojsko-
wego kapitana marynarki jest w marynarce wojennej USA lieutenant. Przy czym bohater
opowieĞci Dick O’Kane nie ma stopnia kapitana w polskim rozumieniu tego terminu.
Táumaczka nie dostrzega, Īe rzeczownik captain stosowany jest w ksiąĪce w odniesieniu
do funkcji, jaką O’Kane speánia na swojej jednostce – czyli dowódcy. Captain w jĊzyku
angielskim definiowany jest jako „the person in charge of a ship or boat, especially an
officer in the navy” (osoba dowodząca okrĊtem lub statkiem, zwáaszcza oficer marynarki)
[Collins Cobuild 1990, 204], co ewidentnie odnosi siĊ w tym kontekĞcie do speánia-
nej funkcji. Anna Sak nie uwzglĊdnia zasadniczej róĪnicy miĊdzy funkcją i stopniem
i albo wybiera pierwszy ekwiwalent ze sáownika, albo mamy tu do czynienia z typowym
„faászywym przyjacielem”8. Jest to báąd zaliczany przez Krzysztofa Hejwowskiego do
kategorii báĊdów táumaczenia syntagmatycznego, niezaleĪnie czy zinterpretujemy wy-
bór táumaczki jako dictionary equivalent czy false friend [Hejwowski 2004, 203–204]9.
Wynika on z braku adekwatnej kompetencji encyklopedycznej (rozróĪnianie miĊdzy
funkcją a stopniem) i opieraniu siĊ na intuicji10, co z kolei prowadzi do nielogicznoĞci
wewnątrztekstowych: „Niewielu kapitanów okrĊtów podwodnych zdecydowaáoby siĊ
w tej sytuacji na atak. Tylko ci najbardziej wojowniczy, tacy jak komandor porucznik
O’Kane, braliby pod uwagĊ moĪliwoĞü podjĊcia walki” [Kershaw 2010, 19]. Niezorien-
towany czytelnik ma uzasadnione prawo zadaü sobie w tym momencie pytanie, czy
8 Wielki sáownik angielsko-polski PWN-Oxford podaje: „captain 1. Mil kapitan; naval – komandor 2.
(on plane, merchant ship) kapitan” [2004, 172].
9 Termin „faászywy przyjaciel” to táumaczenie z jĊzyka angielskiego (false friend) oraz francuskiego (faux
amis), który dobrze oddaje záudnoĞü opierania siĊ przez táumacza wyáącznie na intuicji. W Polsce w odniesieniu
do tego typu báĊdu stosowany jest termin „heterofemia miĊdzyjĊzykowa”, który oznacza „báĊdne uĪycie jednost-
ki jednego jĊzyka podobnej pod wzglĊdem formy (wymowy lub pisowni) do jednostki innego jĊzyka, mającej
znaczenie odmienne” [Grosbart 1984, 31–32].
10 Nie jest to zatem báąd, który moĪna skwitowaü stwierdzeniem, Īe táumaczka nie zajrzaáa do sáownika.
Ekwiwalenty podawane przez sáowniki nie rozjaĞniają sytuacji – niezbĊdna jest w tym przypadku szersza wiedza
fachowa, czyli kompetencja encyklopedyczna.
76 Ewa Kujawska-Lis, Andrzej Lis-Kujawski
Nie jest przyjĊte na jednostkach wojskowych zwracaü siĊ do dowódcy per „ka-
pitanie”. Jest to moĪliwe na jednostkach handlowych, ale w opisywanym przypadku
kontekst jest ewidentny. I choü w oryginale Kershaw nie decyduje siĊ w tej wymianie na
regulaminowe Sir!, wybierając bardziej nieformalny zwrot: „Captain – said Savadkin –
if I had known that depth charges would be like those, I might have stayed in sur-
face ships” [Kershaw 2009, 9], to táumacz powinien uwzglĊdniü zwyczaje panujące
w marynarce i wybraü odpowiednik „dowódca”, poniewaĪ w takim wáaĞnie sensie uĪyte
jest sáowo captain. RozpoczĊcie dialogu od „Dowódco…” wydaje siĊ jednak sztuczne.
MoĪna zatem byáo tu caákowicie pominąü bezpoĞredni zwrot do interlokutora i zacząü
od: „Gdybym wiedziaá, – rzeká Savadkin”. Wówczas i wilk byáby syty (czytelnik-facho-
wiec, którego nie raziáby zwrot „kapitanie”) i owca caáa (czytelnik-laik, który odebraáby
wypowiedĨ jako caákiem naturalną).
Frustracja czytelnika-fachowca osiąga apogeum, gdy widzi zdjĊcie z nastĊpującym
podpisem: „Kapitan Richard O’Kane w Annapolis przed ukoĔczeniem Akademii Mary-
narki Wojennej, 1934” [Kershaw 2010, wkáadka po stronie 64]. Zawiodáa tu táumaczkĊ
nie tylko kompetencja encyklopedyczna, czego skutkiem jest uĪywanie odpowiednika
„kapitan”, lecz takĪe logiczna i retoryczno-pragmatyczna. Rozumując logicznie, przed
ukoĔczeniem akademii czy nawet w momencie jej ukoĔczenia O’Kane nie mógá mieü
stopnia kapitana, lecz stopieĔ najniĪszy. JeĞli chodzi o kompetencjĊ retoryczno-prag-
matyczną, táumaczka ignoruje interpunkcjĊ oryginaáu: „The captain. Richard O’Kane at
Annapolis before his graduation in 1934” [Kershaw 2009, 128]. Kropka po wyraĪeniu
the captain oznacza, Īe traktowaü je naleĪy jako odrĊbne wypowiedzenie, a nie áączyü
z nastĊpującym po nim nazwiskiem. Zatem biorąc pod uwagĊ caáy tekst, podpis pod
fotografią to po prostu: „Dowódca. Richard O’Kane…”. Kompetencja badawcza, a wiĊc
umiejĊtnoĞü dostrzeĪenia, Īe „coĞ tu nie pasuje” i trzeba to sprawdziü, zaowocowaáaby
zdobyciem informacji, Īe absolwenci po ukoĔczeniu czteroletnich studiów na Akademii
Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w Annapolis otrzymują stopieĔ wojsko-
wy podporucznika marynarki (ensign), co notabene widaü na fotografii – na rĊkawie
munduru O’Kane’a widnieją dystynkcje najniĪszego stopnia oficerskiego – ensign wáaĞ-
nie11. Kompetencja retoryczno-pragmatyczna związana z funkcjonowaniem dyskursu
11 Powszechnym zwyczajem wojskowym jest fotografowanie siĊ w taki sposób, aby widoczne byáy
dystynkcje.
Zatopione w táumaczeniu. Kilka uwag o (nie)kompetencji táumacza… 77
12 http://pl.wikipedia.org/wiki/Komandor [1.07.2014].
78 Ewa Kujawska-Lis, Andrzej Lis-Kujawski
powtarzania tego samego wyrazu autor wprowadza skipper dla dowódcy okrĊtu podwod-
nego i commander dla dowódcy jednostek nawodnych. W kolejnych przykáadach: „But,
he added, his skipper had never cracked” [Kershaw 2009, 195] czy „Get up there and talk
to the skipper, said Springer” [Kershaw 2009, 68] z kontekstu wynika, Īe chodzi o do-
wodzącego jednostką, w tym przypadku okrĊtem wojennym. Kershaw w sumie siĊga po
ten rzeczownik 6 razy. W oryginale nie jest to sáowo raĪące, gdyĪ oznacza po prosu „the
captain of a ship or boat” [Collins Cobuild 1990, 1363], zatem jest to osoba dowodząca
jednostką páywającą13. NajbliĪszym polskim odpowiednikiem jest „szyper”, co stanowi
adaptacjĊ fonetyczną sáowa pochodzącego z jĊzyka niemieckiego lub holenderskiego14.
O ile jednak w jĊzyku angielskim skipper ma szersze znaczenie jako dowódca jednostki
páywającej, o tyle „szyper” w jĊzyku polskim zarezerwowany jest dla okreĞlenia osoby
dowodzącej jednostką handlową bądĨ rybacką15. Innymi sáowy, „szyper” moĪe byü po-
traktowany w kategoriach hiponimu (sáowo o wĊĪszym polu semantycznym) w odniesie-
niu do skipper i stosowany jako jego odpowiednik wyáącznie w kontekĞcie niewielkiego
statku cywilnego. W innych przypadkach, takich jak okrĊt wojenny, ekwiwalentem
powinien byü „dowódca”. NieĞwiadoma tego faktu táumaczka popeánia ten sam báąd, co
wczeĞniej – táumaczy syntagmatycznie („faászywy przyjaciel”). Dla znawcy przedmiotu
taki wybór ekwiwalentu brzmi obraĨliwie, gdyĪ nazywanie oficera marynarki wojennej
szyprem jest nie tylko nietaktem, ale go dyskredytuje. Przykáadowo: „Z reguáy [wicead-
miraá Lockwood] nie dawaá swoim szyprom moĪliwoĞci wyboru misji” [Kershaw 2010,
39] brzmi tak, jakby Lockwood nie znaá siĊ na terminologii morskiej (co jest maáo praw-
dopodobne) bądĨ traktowaá podlegających mu dowódców z wyĪszoĞcią czy wrĊcz pogar-
dą (co jest niezgodne z rzeczywistoĞcią). „WyjdĨ na górĊ i pogadaj z szyprem! – poleciá
[Frank Springer] Caverly’emu” [Kershaw 2010, 80] ma podobny wydĨwiĊk – tym razem
nietaktem wykazuje siĊ Springer w odniesieniu do swego dowódcy O’Kane’a. Táumacze-
nie syntagmatyczne bądĨ poleganie wyáącznie na intuicji, bez gruntownego sprawdzenia,
w jaki sposób funkcjonują i uĪywane są dane sáowa w jĊzyku docelowym w okreĞlonych
kontekstach, skutkuje przekáadem, który zaburza jego recepcjĊ przez czytelnika doce-
lowego o odpowiedniej wiedzy. MoĪna argumentowaü, Īe w dialogach, kiedy o swoim
dowódcy wypowiadają siĊ podwáadni, skipper moĪe zostaü zastąpiony ekwiwalentami
dynamicznymi, np. „szef ” czy nawet „stary”. W koĔcu jest to historia fabularyzowana
i zadbaü moĪna o naturalnoĞü wypowiedzi postaci, zakáadając, Īe rozmawiający ze sobą
marynarze nie zawsze posáugują siĊ terminem oficjalnym. O ile takie wykorzystanie
13 W drugim znaczeniu tego sáowa jest to jeszcze bardziej ewidentne: „the captain of a team in sport such as
football” [Collins Cobuild 1990, 1363], a wiĊc po prostu kapitan jako funkcja.
14 Etymologia tego rzeczownika w jĊzyku angielskim jest doĞü skomplikowana. Podstawą sáowotwórczą
skipper jest sáowo skip pochodzące z jĊzyka gockiego z IV wieku. Sáowo angielskie mogáo zostaü zapoĪyczone
z holenderskiego scipper (od scip) bądĨ Ğrednioniemieckiego. W jĊzyku Ğrednioniemieckim (i skandynawskim)
schifherre bądĨ schiphere oznaczaáo „kapitan jednostki páywającej”. We wspóáczesnym jĊzyku szwedzkim jest
to skeppsherre. Forma schiphere znana jest od 1292 roku, a w XV wieku przeksztaácona zostaáa w schipper
[http://www.bruzelius.info/Nautica/Etymology/skipper.html, 1.07.2014].
15 Por.: „skipper 1 Naut (of merchant ship, fishing boat) szyper; (of yacht) kapitan” [Wielki sáownik angiel-
sko-polski PWN-Oxford 2004, 1091]; „szyper – kapitan, dowódca mniejszego statku (np. holownika, portowej
jednostki pomocniczej, statku rybackiego” [Sáownik jĊzyka polskiego 1989, 3, 438].
Zatopione w táumaczeniu. Kilka uwag o (nie)kompetencji táumacza… 79
16 http://pl.wikipedia.org/wiki/Mostek_kapita%C5%84ski [1.07.2014].
17 Por. hasáo „statek” [Sáownik jĊzyka polskiego 1989, 3, 325].
18 Por. hasáo „battleship” [Collins Cobuild 1990, 107].
Zatopione w táumaczeniu. Kilka uwag o (nie)kompetencji táumacza… 81
21 PoetyckoĞü przekáadu uwidacznia siĊ juĪ w spisie treĞci, w którym táumaczka dwukrotnie przekáada
The Deep jako „otcháaĔ” (rozdziaá 6 – W otcháani, rozdziaá 15 – Powrót z otcháani), choü w oryginale Kershaw
nawiązuje w tytuáach rozdziaáów do tytuáu ksiąĪki, powtarzając kluczowe sáowo.
22 Hejwowski dzieli báĊdy na dwie gáówne kategorie: te, które wychwytuje czytelnik bez konfrontacji
z oryginaáem, oraz te, które dostrzec moĪna tylko po porównaniu z tekstem wyjĞciowym [Hejwowski 2004, 200].
23 Wszystkie omawiane báĊdy wskazane zostaáy przez czytelnika, który nie miaá stycznoĞci z tekstem ory-
ginalnym.
24 Jest to fragment listu wysáanego do redakcji, na potrzeby niniejszego artykuáu autor wolaá pozostaü
anonimowy.
Zatopione w táumaczeniu. Kilka uwag o (nie)kompetencji táumacza… 83
táumacz ma obowiązek dostarczenia produktu, który nie jest sprzeczny z jego wiedzą.
Bez wątpienia grupą docelową powieĞci historycznej czy fabularyzowanego dokumentu
nie są wyáącznie osoby o profesjonalnej wiedzy. Po ksiąĪkĊ taką siĊgają takĪe czytelnicy,
których doĞwiadczenie w sprawach wojennomorskich moĪe byü ograniczone. W stosunku
do czytelnika-laika rola táumacza ma wymiar informacyjno-edukacyjny, zatem stworzone
przez niego dzieáo nie powinno wprowadzaü go w báąd i utrwalaü niepoprawne stereotypy
jĊzykowe. Omawiany tekst nie jest tekstem fachowym, lecz beletrystyką. Niemniej jednak
w oryginale napisany jest jĊzykiem, który z wiedzą fachową jest niesprzeczny, w wielu
przypadkach z wykorzystaniem terminów specjalistycznych. Táumacz takiego tekstu,
áączącego jĊzyk typowy dla tekstu literackiego z wyraĪeniami fachowymi, powinien zadbaü
o to, by przekáad byá stylistycznie poprawny, a jednoczeĞnie moĪliwie wolny od báĊdów
rzeczowych i terminologicznych. Omawiany typ tekstu – zbeletryzowana historia dziejąca
siĊ w okreĞlonym Ğrodowisku – ma zwykle podwójnego odbiorcĊ: czytelnika-fachowca
i czytelnika-laika. Táumacz powinien zachowaü lojalnoĞü w stosunku do obu grup. Nie
chodzi wszak o to, Īeby powstaá tekst hermetyczny, zrozumiaáy jedynie dla pierwszej
grupy odbiorców, a zupeánie niejasny dla drugiej czy stylistycznie niezgrabny. Chodzi
raczej o stworzenie przekáadu, który bĊdzie mógá funkcjonowaü jako dobry tekst beletry-
styczny w jĊzyku docelowym, nie raĪąc przy tym brakiem fachowoĞci. OsiągniĊcie takiej
równowagi wymaga nie tylko talentu, lecz takĪe okreĞlonych kompetencji.
Wymieniane przez teoretyków typy kompetencji to konstrukty teoretyczne, które
przez kaĪdego táumacza realizowane są odmiennie. W omawianym przypadku naj-
wiĊkszym problemem wydaje siĊ nieadekwatna do táumaczonego tekstu kompetencja
encyklopedyczna (wiedza), ale przecieĪ nie jest realne oczekiwaü od táumacza, aby byá
omnibusem. Gdy omawia siĊ kompetencje táumacza, wydaje siĊ sáuszne przywoáanie
kompetencji wymienianych przez Umberto Eco w odniesieniu do aktu lektury tekstu
literackiego. Przede wszystkim „akt lektury jest (…) interakcją pomiĊdzy kompetencją
czytelnika (jego znajomoĞcią Ğwiata) a kompetencją, którą postuluje dany tekst, aby mógá
byü odczytany w sposób oszczĊdny” [Eco 1996, 67]. Kompetencja czytelnika obejmuje
znajomoĞü reguá jĊzykowych (fonetycznych, ortograficznych, morfologicznych, skáa-
dniowych, semantycznych) i sáownictwa oraz wytworzonych przez ten jĊzyk konwencji
kulturowych, wczeĞniejszych interpretacji róĪnych tekstów oraz tekstu aktualnie inter-
pretowanego. Kompetencja postulowana przez tekst zakáada zasób wiedzy niezbĊdny do
weryfikowania hipotez dotyczących interpretacji, co wiąĪe siĊ z uwzglĊdnieniem zaplecza
kulturowego i jĊzykowego utworu, wraz z zachodzącymi róĪnorodnymi procesami, takimi
jak zmiana bądĨ rozszerzanie znaczeĔ jednostek leksykalnych, konwencji obyczajowych,
odwoáaĔ intertekstualnych. W przypadku tekstu zawierającego terminologiĊ fachową, jest
to, miĊdzy innymi, odpowiednia znajomoĞü tematyki danego tekstu. PoniewaĪ kaĪdy tekst
jest inny, porusza inną tematykĊ, to kompetencja postulowana przez tekst nie jest staáa,
lecz uzaleĪniona od danego tekstu. Skoro tak, to wracamy do punktu wyjĞcia – táumacz
nie jest omnibusem. Musi byü zatem jeszcze jeden element, który umoĪliwi mu porusza-
nie siĊ we wszechĞwiecie tekstów. Jest to, nazywana tu roboczo, kompetencja badawcza,
czyli gotowoĞü táumacza do wchodzenia w rolĊ badacza i krytyka, który skrupulatnie
84 Ewa Kujawska-Lis, Andrzej Lis-Kujawski
Bibliografia
Baker M., 2005, Norms // Routledge Encyclopedia of Translation Studies, red. Baker M., Malmkjaer K.,
London, New York: Routledge, 163–165.
Borowy W., 1955, Dawni teoretycy táumaczeĔ // O sztuce táumaczenia, red. Rusinek M., Wrocáaw:
Zakáad Narodowy im. OssoliĔskich, 23–40.
Brocki Z., 1961a, Polscy marynarze w terminologicznym konflikcie z Conradem, Poradnik JĊzykowy,
nr 4, 148–155.
Brocki Z., 1961b, O spuszczaniu kotwicy sáów kilkoro, Tygodnik Morski, nr 51/52, 14.
Brocki Z., 1972, Jeszcze o nowej edycji Conrada, ĩycie Literackie, Kraków, nr 42, 13.
Collins Cobuild English Language Dictionary, 1990, red. Sinclair J., London and Glasgow:
Collins.
Eco U., 1996 et al., Interpretacja i nadinterpretacja, przeá. BieroĔ T., Kraków: Znak.
Gentzler E., 2001, Contemporary Translation Theories. Revised 2nd Edition, Clevedon: Multilingual
Matters.
Grosbart Z., 1984, Heterofemia miĊdzyjĊzykowa, czyli skutki nadmiernego zaufania do intuicji
translatorskiej // WielojĊzycznoĞü literatury i problemy przekáadu artystycznego, red. Balcerzan E.,
Wrocáaw: Zakáad Narodowy im. OssoliĔskich, 29–44.
Hejwowski K., 2004, Translation: A Cognitive-Communicative Approach, Olecko: Wydawnictwo
Wszechnicy Mazurskiej.
Holmes J.S., 1988, Translated! Papers on Literary Translation and Translation Studies, Amsterdam:
Rodopi.
Kershaw A., 2009, Escape from the Deep. A True Story of Courage and Survival during World War
II, Philadelphia: Da Capo Press.
Kershaw A., 2010, Ucieczka z gáĊbin. Historia legendarnego okrĊtu podwodnego i jego walecznej
zaáogi, przeá. Sak A., Kraków: Wydawnictwo Znak.
Maáa encyklopedia przekáadoznawstwa, 2000, red. Dąmbska-Prokop U., ToruĔ: Educator.
Mankell H., 2012, Niespokojny czáowiek, przeá. Walczak-Larsson B., Warszawa: Wydawnictwo ab.
Milewski S., 1964, O korsarzu pod piracką flagą, Tygodnik Morski, nr 13, 7.
Najder Z., 1975, Conrad w przekáadach Anieli Zagórskiej // Przekáad artystyczny. O sztuce
táumaczenia. KsiĊga druga, red. Pollak S., Wrocáaw: Zakáad Narodowy im. OssoliĔskich,
197–210.
Pisarska A., Tomaszkiewicz T., 1998, Wspóáczesne tendencje przekáadoznawcze, PoznaĔ:
Wydawnictwo Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
86 Ewa Kujawska-Lis, Andrzej Lis-Kujawski
Sáownik jĊzyka polskiego, 1988, 3 tomy, red. Szymczak M., Warszawa: Wydawnictwo PWN.
Wielki sáownik angielsko-polski. English-Polish Dictionary. PWN Oxford, 2004, red. Linde-
-Usiekniewicz J., Warszawa: Wydawnictwo PWN.
ĩeromski S., 1949, MiĊdzymorze // Wiatr od morza i inne utwory, Pisma, t. V, red. PigoĔ S.,
Warszawa: Czytelnik, 289–366.
http://www.bruzelius.info/Nautica/Etymology/skipper.html. Updated 1998-06-29 by Lars Bruzelius.
[1.07.2014].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mostek_kapita%C5%84ski [1.07.2014].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komandor [1.07.2014].
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,2587,Ucieczka-z-glebin [1.07.2014].
Summary
This article attempts to revise a thesis concerning an equivalent status of various translator’s
competences (linguistic, encyclopaedic, logical, psychological, rhetoric-pragmatic). When discussing
mistakes made in the Polish translation of Escape from the Deep, relating the fate of a submarine,
we demonstrate how the lack of specialist knowledge (insufficient encyclopaedic competence) and
linguistic knowledge influence a negative reception of the translation by a reader whose knowledge
of the subject-matter is rather extensive. We suggest that a broadly understood psychological
competence, embracing the translator’s readiness to extend his/her knowledge, may be treated as
a kind of superior competence (meta-competence) that conditions a creation of a high quality
translation in terms of the subject-matter.