You are on page 1of 2

Sylwetka idealnego bohatera literackiego wielokrotnie zmieniała się na przestrzeni wieków.

Greckim
herosem był więc silny i odważny Herkules, średniowieczny epos rycerski wychwalał sprawiedliwego
Rolanda, zaś w dwudziestym wieku istotne dla pisarzy było ukazanie prawdziwej skomplikowanej
psychiki ludzkiej, bez romantyzowania i cenzury jej ciemniejszej strony. Wpływ na ten proces miał
więc nie tylko upływający czas, ale także zmieniające się na przełomach wieków cenione przez
twórców wartości oraz cechy ludzi. Czy jednak postać historyczną, która faktycznie istniała, można
przedstawić na dwa różne sposoby? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć na podstawie analizy
sposobu ukazania bohatera narodowego Polski w dwóch lekturach.

Piotr Wysocki był pułkownikiem Wojska Polskiego oraz działaczem niepodległościowym, lecz
zapamiętany zostanie głównie jako inicjator powstania listopadowego, które wybuchło 29 listopada
1830 roku. To właśnie ten wieczór oraz przebieg zrywu Polaków jest tematem dramatu Stanisława
Wyspiańskiego, młodopolskiego pisarza.

Postać Wysockiego w „Nocy listopadowej” pojawia się pod koniec sceny pierwszej. W tej lekturze
dramaturg przedstawia przeplatające się ze sobą dwa plany wydarzeń: historyczny i mitologiczny, do
którego należą zwiastujące upadek powstania bóstwa zwycięstwa. Zebrane w Szkole Podchorążych
boginie różnych bitew oraz Atena Pallas zgadzają się jednak, że niezależnie od wielkości strat, Polacy
powinni poświęcić swe życie w walce o wolność ojczyzny. Część mityczną wieńczy wezwanie do boju
bogini Ateny i ten okrzyk ponawia zjawiający się w Sali Piotr Wysocki.

Przemawiający do młodzieży pułkownik entuzjastycznie zachęca ich do zemsty na


„przywłaszczycielach, tyranach”, zaś w przemowie wspiera go Pallas. Zgoda bogini sprawiedliwej
wojny z działaniami Wysockiego ma duże znaczenie, Wyspiański wskazuje bowiem na słuszność
decyzji o wybuchu powstania dowódcy. Wstawiennictwem Ateny dramaturg ujawnia kolejne zalety
pułkownika – jako bóstwo mądrości Pallas docenia intelekt mężczyzny. Wysocki jest
niekwestionowanym przywódcą powstania, to on planuje atak na Belweder oraz wydaje rozkazy, na
przykład „Bierzcie za giwery” czy kończące scenę pierwszą wyzwanie „Do broni”. Piotr Wysocki w
„Nocy listopadowej” przedstawiony jest więc jako bohater narodowy, prawdziwy patriota, który
wierzył w walkę za Polskę i poświęcił się dla ojczyzny.

Postać Piotra Wysockiego pojawia się również w wydanym 2 lata po powstaniu listopadowym
romantycznym dramacie „Dziady” części III. W scenie siódmej, zatytułowanej „Salon warszawski”,
Adam Mickiewicz zostawia ze sobą dwa środowiska społeczeństwa polskiego. Do pierwszej grupy
należą damy i arystokracja, ale także kilku wojskowych oraz poetów. Piją spokojnie herbatę, a ich
rozmowy ukazują ignorancję wyższych warstw społecznych na losy Polski. Dla nich najważniejsze są
gustowne bale, zaś spraw ojczyzny są im obojętne. Rozmowę wolą prowadzić po francusku i choć
dama przyznaje, że język polski nie jest jej obcy, to ojczystych wierszy po prostu nie rozumie.

Do drugiej grupy przynależą młodzi ludzie oraz dwójka starych. Mówią po polsku, a rozmowa toczy
się na bliskie ich sercom temat ojczyzny. Są zorientowani w obecnych wydarzeniach - to młody Adolf
opowiada historię Cichowskiego. Zdają sobie sprawę z przepaści między nimi a towarzystwem
stolikowym, ale chcieliby to zmienić, co komentuje Zenon Niemojski: „My powinniśmy z sobą łączyć
się (...), inaczej rozdzieleni, zginiemy marnie”.

Świadomość podziału Polaków ma, także należący do drugiego środowiska, Piotr Wysocki. Jego
komentarz sprawy narodowej wieńczy scena siódmą. Słowami „Nasz naród jak lawa, Z wierzchu
zimna i twarda, sucha i plugawa, Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi, Plwajmy na tę skorupę
i zstąpmy do głębi” podsumowuje obraz poróżnionego poglądami społeczeństwa. Twierdzi, że naród
polski jest niczym lawa - choć bardziej widoczną powierzchnią jest wysoko postawiona grupa
zdrajców, którym nie zależy na więzionych i poddawanych represją rodakach, to obojętność warstwy
„plugawej” nie będzie nigdy w stanie zgasić „wewnętrznego ognia”, którym są młodzi patrioci, gotowi
walczyć z ojczyznę.

Wysocki w tym dramacie jest więc przedstawiony jako inteligentny i świadomy obserwator
społeczeństwa polskiego, który mimo pojmowania beznadziejnego stanu zepsucia mentalnego
arystokracji, wciąż ma nadzieję, wiarę oraz entuzjazm do walki. Radzi inteligentnym młodym
„splunąć” na zdrajców i zająć się działalnością konspiracyjną.

Postać pułkownika Wojska Polskiego została więc podobnie przedstawiona w dramacie Mickiewicza
oraz „Nocy listopadowej” Wyspiańskiego. Ponad 70 lat, dzielące wydanie obu dzieł, czy zmienność
wychwalanych postaw ludzkich w romantyzmie a młodej Polsce, nie sprawiły, że Piotr Wysocki
oceniany został inaczej. Był inteligentnym dowódcą zarówno powstania, jak i temperamentu czy
gniewu młodych ludzi. Przedstawiany jest wciąż jako bohater narodowy, prawdziwy patriota, gotowy
walczyć z ojczyznę w najtrudniejszych warunkach.

You might also like