You are on page 1of 18

"Czego się nauczysz w punktach:

- Dowiesz się, czym cechuje się wysokiej jakości lista odbiorców


- Poznasz najskuteczniejsze sposoby i praktyki w budowaniu listy kontaktów
- Jak poprawnie stworzyć formularz zapisu "

"W tej lekcji dowiesz się, jak skutecznie i legalnie pozyskać zaangażowaną listę odbiorców
niezbędną do realizowania kampanii e-mail marketingowych. Poznasz też najlepsze praktyki oraz
narzędzia, które pomogą Ci zbudować wysokiej jakości bazę odbiorców."

1. "Omówienie pracy domowej z poprzedniej lekcji" [Część praktyczna]

Część praktyczna w formie wideo jest dostępna na stronie programu Umiejętności Jutra:

https://www.szkolenia.umiejetnoscijutra.pl/panel/courses/ef3e653d-30e6-4f21-9ac8-
c118f32c5091?pathId=8d89d260-861e-4394-bdf9-d126eb68329f

Na poprzednich zajęciach poprosiłem was o to żebyście założyli konto GetResponse i zaznajomili się z
głównymi funkcjonalnościami, które pozwalają m.in. na tworzenie list kontaktów, dodawanie nowych
subskrybentów, tworzenie wiadomości, przeglądanie raportów, tudzież tworzenie formularzy zapisu.
Teraz pokażę wam, jak możecie odnaleźć te funkcje krok po kroku. Zacznijmy od list kontaktów. W
głównym menu macie zakładkę listy. Wchodzicie tutaj i tutaj możecie stworzyć nową listę. Możecie
też przejrzeć, jakie są listy kontaktów dostępne w koncie. Przy każdej z nich możecie wybrać listę jako
domyślną, przejrzeć kontakty, przejrzeć ustawienia. Możecie też dodać kontakty. Jest wiele metod
budowy listy, o których się dowiecie z tego kursu. Możemy znaleźć naszą listę szkoleniową, dodać plik,
możemy zaimportować z serwisu innego, wkleić z pliku, migrować z innych narzędzi, z innych
platform. W tym miejscu tworzymy listę kontaktów, dodajemy kontakty, jak wejdziemy sobie do
którejś z list, możemy przejrzeć dokładnie naszych subskrybentów, ich adresy email, ich poziom
zaangażowania oraz imię, dzień cyklu autoresponderowego, możemy zobaczyć, kiedy były dane
zaktualizowane i w jaki sposób dany kontakt się zapisał. Możemy też kliknąć, aby poznać szczegóły
danego kontaktu, dowiedzieć się o tym, czy wyraził zgodę, jeżeli np. zapisuje się poprzez formularz
zapisu, jakie ma dane dodatkowe, nr telefonu czy też adres IP, z którego się zapisywał, jeżeli zapisywał
się za pomocą formularza zapisu. Mamy już listę kontaktów – teraz przejdziemy do tworzenia
wiadomości email. Mamy opcję stwórz, możemy sobie stworzyć newsletter, wybieramy nowy edytor,
w którym możemy stworzyć naszą wiadomość typu newsletter. Czyli taką wiadomość, którą będziemy
wysyłali do naszych subskrybentów sami, kiedy zadecydujemy, że chcemy się z nimi skomunikować.
Możemy nazwać naszą wiadomość, możemy połączyć ją z listą, żeby nasze statystyki odpowiednio się
zapisywały. Możemy wybrać adres nadawcy, dać temat wiadomości, dzięki któremu ktoś się
zaciekawi, otworzy naszą wiadomość email. Wybierać subskrybentów, do których wyślemy, czyli np.
nasza lista szkoleniowa 2. Możemy stworzyć naszą wiadomość. Wybieramy i możemy wybierać z
dostępnych gotowych szablonów, tudzież oprzeć się o szablony, które sami stworzyliśmy wcześniej,
wybrać szablony puste, tudzież Edytor HTML lub istniejące wiadomości, które już wcześniej
stworzyliśmy lub wysyłaliśmy do naszych odbiorców. I jak już mamy nasze wiadomości Newsletter,
możemy też przejrzeć nasze wiadomości, które wcześniej wysyłaliśmy i zobaczyć jak one wyglądają,
po prostu wchodząc do zakładki newslettery, gdzie również zobaczycie takie informacje testowe,
szablony, wiadomości RSS to email czy statystyki. Przejdźmy teraz do formularzy kontaktów.
Formularze zapisu, które możecie zbudować. Również wchodzimy w menu, klikamy formularze i
ankiety. Tutaj tworzymy formularz zapisu, tak jak robiliśmy to w poprzedniej lekcji. No i ostatecznie
możemy dojść do naszych raportów. Klikamy w raporty, gdzie możemy wybrać dokładnie, jaki okres
nas interesuje, np. ten rok i wybrać spośród wiadomości, które wysyłaliśmy do naszych odbiorców. Te
wiadomości akurat nie posiadają tematu wiadomości, tak że nie będziemy mieli co przejrzeć.
Niemniej jednak, jeżeli będziecie realizować własne kampanie marketingowe, będziecie mogli
dokładnie wybrać, która wiadomość i przejść na przykład do szczegółowego raportu danej
wiadomości, zobaczyć, do ilu osób zostało wysłane, jak wyglądała itd. To wszystko na dziś. Idziemy do
następnej lekcji.
2. "Omówienie list odbiorców"

W tej lekcji porozmawiamy na temat budowy listy subskrybentów. Porozmawiamy o tym, w jaki
sposób możecie uzyskać zaangażowaną listę odbiorców, którzy będą chętnie otwierali wasze maile i
klikali w wasze wiadomości i dokonywali zakupu na waszych stronach internetowych.

Na początek ustalmy jedną ważną rzecz. Lista odbiorców jest to największy skarb email marketera.
Nieważne z jakiego narzędzia korzystacie, jakie posiada ono funkcjonalności, jakie szablony, jakie
dostarcza raporty, to lista odbiorców stanowi o tym, czy wasz program email marketingowy, będzie
przynosił zyski. Wasza lista powinna przede wszystkim zawierać subskrybentów, którzy są
zaangażowani w wasze wiadomości, którzy stanowią część waszej grupy docelowej.

No dobrze, tylko skąd możemy taką listę pozyskać.


Są cztery kluczowe sposoby, które chciałbym teraz omówić. Po pierwsze można oczywiście taką bazę
odbiorców pobrać z Internetu. Można też ją kupić od innej firmy. Można wynająć ją od innej firmy,
np. od agencji marketingowej lub po prostu zbudować samemu – tzw. organiczne budowanie. Dwa
pierwsze sposoby – oczywiście ich nie polecam. Przede wszystkim dlatego, że są one najczęściej
nielegalne. Innym ważnym aspektem jest fakt, że taka lista odbiorców, często po prostu zawiera
kontakty, które po pierwsze nie chcą otrzymywać waszej wiadomości, a które po otrzymaniu
waszego maila, po prostu się wkurzą. Postanowią albo się wypisać w najlepszym wypadku, albo
oznaczyć waszą wiadomość jako spam, albo zgłosić waszą wiadomość do organizacji, które walczą ze
spamem. To może spowodować bardzo duże problemy. Może spowodować to, że wasze przyszłe
wiadomości email, nie będą trafiały do skrzynki odbiorczej, a będą wpadały od razu do folderu ze
spamem. Czyli wasze przyszłe kampania email marketingowe, nie będą nie tylko przynosiły zysków,
ale też będą pokazywały, że wasza marka kiepsko prowadzi kampanie email marketingowe i cały
image marki na tym ucierpi. Dlatego dwa pierwsze sposoby zdecydowanie odradzam, mimo iż
naprawdę w Internecie można o tym często usłyszeć, że można kupić lub ktoś sprzedaje po prostu
bazę odbiorców. Trzeci sposób jest bardziej, że tak powiem neutralny, czyli są sytuacje, w których
możemy wynająć bazę odbiorców i nie uzyskać fajnych wyników, ale są też sytuacje, w których
wynajęcie bazy email marketingowej, ma duży sens. Jeśli chodzi o to, czy to może zadziałać, to
oczywiście może to zadziałać. Jeżeli znajdziemy partnera, który posiada bazę odbiorców, z którą
faktycznie się komunikuje regularnie i która jest bardzo podobna do naszej grupy odbiorców. Są to
osoby, które lubią te same rzeczy, są zainteresowane podobną komunikacją i wcale się nie zdziwią,
jeśli otrzymają od was wiadomość email. Inna sprawa jest taka, że taka baza odbiorców, musi być po
prostu nie tylko zaangażowana, ale dobrze prowadzona. Na takich listach, które możecie znaleźć w
Internecie lub pobrać z Internetu, często znajdują się tzw. adresy pułapki. Są to adresy, które dają
sygnał organizacjom, tudzież dostawcom usług poczty email, sygnał, że wy nie dbacie o swoją bazę
odbiorców, nie zarządzacie nią odpowiednio i po prostu takie wiadomości, które wy wysyłacie, nie
powinny trafiać do skrzynek odbiorczych. Jeżeli komunikujecie się z bazą wynajętą, która faktycznie
raz na jakiś czas otrzymuje informacje nt. treści od marek, które są podobne i które oferują
komplementarne usługi, tak wynajęta baza, jak najbardziej ma sens. Jeżeli ktoś się zajmuje
zawodowo wynajmowaniem baz i ta sama baza odbiorców ciągle otrzymuje komunikację
marketingowe, no to jest duża szansa, że taka baza odbiorców nie będzie przynosiła wam zysków i
mimo iż będziecie mieli dostęp do kilku czy kilkunastu tysięcy osób, które są w pewnym sensie w
waszej demografii, czy po prostu wyglądają jak wasi odbiorcy, bardzo jest duża szansa, że nie będą
zadowoleni, wcale nie będą otwierać, klikać w wasze wiadomości email. No i ostatni sposób,
najważniejszy i najlepszy, jest to budowanie bazy odbiorców samemu. Oczywiście ten sposób trwa
dłużej i powinniście go robić cały czas i na bieżąco. Niemniej jednak to jest ten sposób, który
spowoduje, że wasze kampanie email marketingowe, będą przynosiły naprawdę duże zyski.
Zaangażowana baza odbiorców, jak wspomniałem, jest to największy skarb email marketera.
Co wyróżnia bazę odbiorców zaangażowaną i dobrej jakości, o wysokiej jakości? Przede wszystkim
są to świadomi odbiorcy, którzy się chcieli zapisać na waszą listę subskrybentów, którzy sami
podjęli decyzję o tym, że chcą dołączyć do subskrypcji, otrzymywać wasze wiadomości, słyszeć o
waszych ofertach, czy po prostu zaznajomić się z waszą marką. Nie są to osoby, które przez
przypadek się tam trafiły, tylko same zadeklarowały, że chcą otrzymywać taką komunikację. Wysokiej
jakości baza, również zawiera po prostu poprawne dane, które są na bieżąco czyszczone, na bieżąco
uaktualniane, czyli np. 10 lat temu ja byłem zupełnie inną osobą, miałem zupełnie inne potrzeby,
zainteresowania, niż teraz. Jeżeli ktoś kto pozyskał mój adres email 10 lat temu nie uaktualnił danych,
to prawdopodobnie zobaczy, że jestem w tej chwili zupełnie inną osobą, która zaledwie 10 lat temu
zajmowała się czymś innym, a teraz posiada dwójkę dzieci, żonę i zupełnie inne potrzeby niż ja 10 lat
temu. Inna ważna kwestia jest to to, czy wasza baza odbiorców, zawiera faktycznie osoby z waszej
grupy docelowej. To jest coś o czym powinniście pamiętać, jeżeli budujecie listę subskrybentów. Nie
wystarczy zaoferować jakiegoś kuponu rabatowego czy jakiejś innej oferty, żeby pozyskać odbiorców.
Musicie trafić do takich odbiorców, którzy faktycznie będą mogli od was kupić. No i to jest ostatni
punkt, który stanowi o tym czy baza jest wysokiej jakości – to czy odbiorcy faktycznie mają możliwość
dokonania decyzji zakupowej i czy ich faktycznie stać na taki zakup. Jeśli chodzi o e-commerce’owe
tematy, o sklepy internetowe, to najczęściej chodzi nam o to, czy po prostu ktoś jest w stanie w ogóle
zakupić produkty danej marki. I tutaj akurat myślę, że jest dużo łatwiej znaleźć odbiorców, którzy
faktycznie są w stanie. Oczywiście, jeżeli naszym subskrybentem nagle znalazła się osoba nieletnia, a
my sprzedajemy faktycznie do jakiejś grupy, która jest dużo starsza, która ma zasobniejszy portfel, no
to wówczas możemy powiedzieć o tym, że nasi subskrybenci, akurat ci tutaj, nie mają szans dokonać
zakupu i nie mogą podjąć takiej decyzji o tym, żeby dokonać zakupu.
3. "Zgoda, dane osobowe i spam"

Bardzo ważną kwestią jest to, czy nasi odbiorcy wyrazili zgodę na to, żeby ich dane były
przechowywane i faktycznie żebyście przekazywali im komunikację email marketingową. Kampanie
email marketingowe trzeba realizować zgodnie z prawem i tutaj mamy do czynienia z wieloma
kwestiami na polskim i europejskim rynku. M.in. RODO, o którym oczywiście wszyscy usłyszeliśmy.
Najważniejsze jest to, żeby jak budujemy listę naszych subskrybentów, żeby nasi subskrybenci,
faktycznie podejmowali decyzje o tym, że dołączają do naszej listy odbiorców, żeby to nie działo się
przypadkiem albo przy okazji jakiegoś innego celu, żeby faktycznie wiedzieli co będą otrzymywali,
jak często, żeby mieli możliwość również wypisania się z naszej listy kontaktów, kiedykolwiek będą
tego chcieli. Bo nawet jeżeli ktoś wyraża zgodę na otrzymywanie komunikacji marketingowej za
pomocą emaili, tudzież osobno smsów, musimy dać im możliwość wypisania się i zmiany zgody, czy
zmiany nawet swoich danych, które nam pozostawili. Tak że jeżeli będzie planowali realizować
kampanie email marketingowe, na pewno skontaktujcie się z działem prawnym w waszej firmie lub z
prawnikiem, który wam pomoże zadecydować, w jaki sposób powinniście skonstruować swoje
klauzule, tak, żeby ta komunikacja, którą wysyłacie, była faktycznie zamówiona i żeby wasi
odbiorcy faktycznie wiedzieli, kto ją wysyła, dlaczego i żeby oni mogli świadomie podejmować
decyzje, aby dołączyć do waszych list.
Patrząc na formularze zapisu, często możemy się spotkać z tym, że marketerzy proszą nas o wyrażenie
zgody na przekazywanie komunikacji za pomocą kanału email. Taki przykład możecie zobaczyć w tej
chwili na slajdzie, że rejestrując się na skrzynkę pocztową wp.pl, nie widzimy takiego typowego
checkboxa, takiego kwadracika, w którym moglibyśmy wyrazić zgodę na otrzymywanie komunikacji
mailowej, a jeżeli kiedykolwiek korzystaliście z Poczty WP, to pewnie wiecie o tym, że faktycznie
komunikację marketingową potem otrzymujecie. No i czy to jest komunikacja niezamówiona?

W tym wypadku nie jest, ponieważ jeżeli rozwiniecie to na co się zgadzacie przy zapisie, przy
tworzeniu skrzynki, widzicie taki zapis, w którym jest napisane, że będą oni wam wysyłali komunikację
marketingową, również od firm trzecich, czyli nie będzie to bezpośrednio tylko i wyłącznie oferta
dotycząca ich.
Inny przykład tego, w jaki sposób takie klauzule mogą wyglądać, w jaki sposób taki zapis mógłby
wyglądać na stronach www, chociażby tutaj na slajdzie możecie zobaczyć, że formularz zawiera aż
cztery checkboxy. Faktycznie jest to bardzo dużo. Niemniej jednak tutaj, tak jak wspomniałem, to dział
prawny i wasi prawnicy zadecydują, czy zasugerują, w jaki sposób wy powinniście pozyskiwać zgodę.
Często się stosuje tak naprawdę jeden lub dwa checkboxy, jeżeli tylko i wyłącznie zbieracie dane nt.
emaila. Jeżeli zbieracie dane nt. smsów czy nr telefonu, często będziecie potrzebowali dodatkowej
zgody. Ważna jest tutaj też kwestia tego po prostu, żebyśmy zbierali tyle informacji, ile
potrzebujemy, a nie więcej, tak jakby na zapas. O tym za chwilkę powiem.
Jeśli chodzi o samo utrzymywanie subskrybenta u nas na liście, to pamiętajcie, że trzeba dać
możliwość mu, tudzież jej, wypisu z naszej listy. Najprostszym sposobem jest po prostu dodanie
takiego automatycznego linku do naszej stopki naszego maila, gdzie będą mogli wyklikać chęć
opuszczenia naszej listy subskrybentów.

4. "Jak budować listę odbiorców?"

No dobrze, to teraz spójrzmy na kilka sposobów, w jaki możecie wybudować listę odbiorców w
waszej firmie.
Najważniejszym i najłatwiejszym sposobem jest zaoferowanie zachęty do zapisu. Nikt nie zapisuje się
do newslettera bez powodu. Każdy chciałby otrzymać coś w zamian – czy to będą oferty, czy to będą
jakieś ciekawe treści, czy najczęściej po prostu jakiś kupon rabatowy albo np. darmowa przesyłka,
zwłaszcza, jeżeli chodzi tutaj o e-sklepy. Innym sposobem na pozyskiwanie odbiorców jest po prostu
umieszczenie formularza zapisu na naszej stronie internetowej. Ten formularz faktycznie może
zawierać ten kupon rabatowy i może on pojawić się w najróżniejszych miejscach, w najróżniejszy
sposób. Może być to formularz, który na stałe jest na naszej stronie internetowej. Czy też formularze
pop-up, które się pojawiają np., kiedy ktoś wchodzi na naszą stronę internetową lub gdy próbuje z
niej wyjść. Innym sposobem na pozyskanie subskrybentów jest budowanie tzw. stron docelowych,
tudzież landingów. Takie strony najczęściej się produkuje po to, żeby skierować na nie ruch np. z
kampanii reklamowych, tudzież z kampanii, nawet jeżeli to są powiedzmy kampanie z naszej strony
www, czy też z naszego emaila. Tworzy się je po to, żeby nie wysyłać ruchu na naszą stronę główną,
tudzież na całą stronę internetową, gdzie mamy najczęściej bardzo dużo przycisków, bardzo dużo
informacji, które mogą odciągać uwagę naszych subskrybentów od tej jednej rzeczy, która nas by
najbardziej interesowała, czyli zapisana się na nasz newsletter. Innym sposobem na pozyskanie
odbiorców jest realizowanie kampanii płatnych, np. Facebook Lead Ads czy LinkedIn Lead Form, czy
też w Google jest tzw. opcja Google Lead Extentions. Wszystkie te sposoby są bardzo fajne, ponieważ
w sposób taki intuicyjny i natywny dla każdego z tych serwisów, każdej z tych stron, pozwalają wam
pozyskać subskrybentów. Pojawia się to w formie reklamy, gdzie odbiorca np. na urządzeniu
mobilnym, po prostu może wyklikać zapisy do newslettera i najczęściej od razu jest podany jego
adres email, jeżeli dana osoba jest np. zalogowana do Google, czy też jest np. na Facebooku już
zalogowana i przegląda, i zobaczy jakąś reklamę, tudzież to samo na LinkedIn. Tak że jest to bardzo
fajny sposób, pozyskiwania subskrybentów.
Oczywiście można też zorganizować konkurs. Kampanie realizowane w oparciu o konkurs są bardzo
skuteczne, jednak trzeba zwrócić uwagę na to, że sama intencja, z jaką ludzie przychodzą, z jaką
motywacją przychodzą, gdy zapisują się na konkurs, jest to, żeby wygrać. Najczęściej nie są oni
zainteresowani treściami marketingowymi i otrzymywaniem waszego newslettera, tylko po prostu
chcą otrzymać jakąś nagrodę. Tak że gdy nawet pozyskamy tysiąc subskrybentów przy takiej kampanii
konkursowej, trzeba brać pod uwagę to, że jakiś procent odbiorców, myślę, że ok. 30%, po pierwszych
komunikacjach usunie się lub zadecyduje o tym, że nie będą chcieli otrzymywać waszej komunikacji.
Tak że jest to szybki sposób budowy listy, ale nie jest on długoterminowo, nie będzie wam przynosił
długoterminowych pozytywnych wyników. Oczywiście, jeżeli posiadacie fizyczne sklepy, tudzież
biuro, do którego ktoś przychodzi, wasz potencjalny klient, również tam możecie umieścić
formularze zapisu. Mogą to być formularze w formie papierowej lub też np. przedstawione na
tablecie. Taki sposób też jest łatwy i prosty w uzyskaniu nowego subskrybenta, niemniej jednak dość
manualny. Kwestia jest taka, czy chcecie rzeczywiście w ten sposób pozyskiwać odbiorców. Ale jeżeli
np. ktoś czeka w sklepie w kolejce i może dodatkowo zniżkę dostać za to, że się zapisze do waszego
klubu lojalnościowego i pozostawi swój adres email – myślę, że to może zadziałać bardzo fajnie. No i
ostatnie dwa sposoby zapisu do listy subskrybentów, to jest umieszczenie np. formularza w koszyku
zakupowym, jeżeli mamy sklep internetowy. Oraz wykorzystanie chatbotów lub po prostu chatów,
czy komunikacji jakiejkolwiek jaką macie z klientami. Nawet jeżeli komunikujecie się z klientem za
pomocą telefonu, możecie również zapytać, czy nie chcieliby otrzymywać waszego newslettera,
zapisać się do waszej listy subskrybentów, w zamian za jakąś ofertę. Powiedział, że to jest ostatni
sposób, ale to jest ostatni sposób, który teraz tylko omówię. Tych sposobów na pozyskanie
subskrybentów jest naprawdę dużo. Konkursy to jest jeden z tych ciekawszych pomysłów, o których
mówiłem, ale są również quizy, ankiety, darmowe treści w postaci ebooków czy raportów. Tak że tutaj
wasza kreatywność musi wam pomóc zadecydować, jaka będzie najlepsza metoda do budowania
listy w waszej firmie, czy w waszej branży.
5. "Sposoby pozyskiwania odbiorców"

Nim zaczniemy budować listę subskrybentów, powinniśmy zastanowić się nad kilkoma aspektami.
Przede wszystkim nad tym czy wybrana przez nas metoda, faktycznie przyciągnie właściwych
subskrybentów. Wspominaliśmy o tym, że realizowanie konkursów na przykład, przyciągnie nam
bardzo dużo osób, ale te osoby często są zmotywowane innym powodem, one chcą wygrać coś za
darmo, a niekoniecznie są gotowe dokonać zakupu i kupić czegoś u nas w naszym sklepie
internetowym czy na naszej stronie internetowej. Inna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę, to czy
faktycznie wszystkie te dane, o które prosimy w formularzu, są nam rzeczywiście niezbędne. Email
marketerzy często chcą wiedzieć wszystkiego nt. swoich subskrybentów, już na samym początku, np.
skąd pochodzą, gdzie mieszkają, jakim jeżdżą samochodem, jaka jest data ich urodzin, czy mają dzieci
itd. Często te informacje nie są nam niezbędne do realizowania kampanii email marketingowych i
wystarczy, że spróbujemy je pozyskać w przyszłości, a myślę, że akurat to jakim samochodem ludzie
jeżdżą nie jest dla nas istotne, ale sama data urodzenia mogłaby się przydać, jeżeli np. mamy sklep
internetowy. Jak możemy pozyskać taką informację? Chociażby wysyłając wiadomość powitalną,
oferującą kupon rabatowy, w zamian za pozostawienie tych danych. Nie musimy wtedy dodawać tej
informacji w samym formularzu zapisu, gdzie każde dodatkowe pole, które chcielibyśmy prosić
odbiorców o uzupełnienie, spowoduje, że mniej osób faktycznie uzupełni ten formularz zapisu. No i
ostatnia rzecz, na którą warto zwrócić uwagę to jest to, co się stanie z tymi kontaktami, które się
zapiszą do nas na listę. Jeżeli nasz formularz zapisu, nie jest faktycznie połączony automatycznie z
naszą bazą odbiorców, z naszym programem email marketingowym, często jest tak, że ci odbiorcy
trafią do jakiejś tam listy, ale zanim my się z nimi skontaktujemy, to oni mogą już nie być
zainteresowani w ogóle naszą ofertą, czy też po prostu będą zdziwieni tym, że np. po tygodniu czy
dwóch, będziemy z nimi się kontaktować. Takim przykładem chociażby jest realizowanie kampanii
płatnych za pomocą Facebook Lead Ads, które niekoniecznie od razu się łączą z każdą platformą do
email marketingu. No i wówczas takich odbiorców byśmy mogli zbierać powiedzmy w bazie danych i
potem manualnie ręcznie ich dodawać do programu marketingowego, co byłoby trudne, bo by było
czasochłonne i możemy wówczas np. lepiej skorzystać z czegoś takiego co się nazywa Zapier, co z
automatu połączy naszą platformę z Facebook Lead Ads.
Inne kwestie, na które warto zwrócić uwagę to jest to, czego powinniśmy unikać realizując kampanie
email marketingowe i budując naszą bazę odbiorców. No i przede wszystkim powinniśmy unikać
utrudniania wypisu z listy odbiorców. To, że ktoś pozostawił nam swoje dane i był zainteresowany
naszą komunikacją w pewnym momencie, nie oznacza, że tak będzie już do końca życia. Jeżeli ktoś
chce się wypisać z naszej listy, powinniśmy sprawić, że to jest naprawdę proste, dzięki czemu oni
będą pamiętali o nas i będą myśleli o nas pozytywnie, nawet jeżeli decydują się, że już nie chcą
otrzymywać maili, bo np. za dużo komunikacji otrzymują w ogóle. I jak możemy tego dokonać? Po
prostu dając link do wypisu w stopce maila i nie odsuwając tej stopki maila od treści samego
naszego maila, żeby było trudne do znalezienia, tylko umieszczenie tego linku tam i od razu
sprawienie, że ten proces wypisu też nie trwa zbyt długo. Czyli jeżeli ktoś kliknie, że chce się
wypisać z naszej listy, to automatycznie to przeprocesujemy, ten odbiorca zostanie usunięty. Nie
każemy mu się logować do naszego systemu, nie każemy mu przychodzić do naszej placówki, czy też
dzwonić do nas na infolinię, żeby się wypisać z naszego newslettera. Nikt nie będzie chciał
przechodzić przez ten proces i jeżeli ktoś zdecyduje, że to jest dla niego za dużo, po prostu oznaczy
naszą wiadomość jako spam. Powinniśmy również pamiętać o tym, że jeżeli ktoś się wypisze z naszej
listy odbiorców, nie powinniśmy dodawać ich ponownie do naszej bazy. I tutaj nie mówię też o
takiej sytuacji, gdzie robimy to specjalnie, ale czasami zdarza się tak, że marketerzy dodają ponownie
kontakty przez przypadek, ponieważ mają np. platformę do email marketingu w jednym miejscu,
swoją główną bazę danych w innym miejscu. Ktoś się wypisał z platformy do email marketingu, ale w
platformie CRN nie jest to odzwierciedlone i ponownie, jak będą importować kontakty do platformy
do email marketingu, może się zdarzyć, że ponownie zapiszą subskrybenta, który nie chce otrzymywać
od nas komunikacji. I w takiej sytuacji musimy uważać, żebyśmy nie sprawili sobie przykrości i
komuś przykrości, ponieważ po prostu jest to też niezgodne z prawem, no i może spowodować
bardzo dużo problemów.
Spójrzmy teraz na kilka taktyk, o których wspomniałem. Jednym z formularzy, który widzicie w tej
chwili na ekranie, jest to formularz zapisu na stronie Show Room. Typowy pop-up, który oferuje
zniżkę czy kupon rabatowy na 20 zł, przy zapisie na newsletter. Pojawia się nad treściami, które
chcieliśmy zobaczyć i jednocześnie przysłania, trochę przyciemnia treści, które nas najbardziej niby
interesują i w samym formularzu zapisu też jest od razu podane, jakie informacje będziemy, jaka
komunikacja będzie nam przesyłana na nasz adres email. Ponadto pod samymi polami imię i adres
email, podany jest ten checkbox, jest to pole wyboru, gdzie możemy zaznaczyć, że wyrażamy
faktycznie zgodę na otrzymanie komunikacji marketingowej. Krótki formularz, prosty do
uzupełnienia i na pewno bardzo skuteczny.
Inny formularz to tutaj, który widzicie, jest to ze strony marki Kubota. Na samym dole strony
internetowej, jakbyście tam weszli, zobaczycie formularz zagnieżdżony, który również oferuje
pewnego rodzaju ofertę, w zamian za zapis do newslettera. Tutaj jest 10% zniżki, ale tylko prosi o
jedno pole, czyli o jedną informację jaką jest adres email. Najwyraźniej nie korzystają z personalizacji
lub po prostu będą prosić o taką informację później. Taki formularz krótszy, z pewnością pozyskuje
więcej subskrybentów, jest łatwiejszy do uzupełniania, dlatego wskaźnik konwersji tutaj jest na
pewno wyższy. I również, jak widzicie na dole, jest możliwość zaznaczenia zgody, że wyrażamy zgodę
na otrzymywanie komunikacji marketingowej.

Kolejny przykład, tutaj możemy zobaczyć, jak pewien dietetyk korzysta z oferowania ebooków,
poradników, które oferuje w zamian za zapis do newslettera i otrzymywanie komunikacji
marketingowej. Również mamy do czynienia tutaj z pewnego rodzaju zachętą, tzw. lead magnetem,
który sprawia, że odbiorcy chcą się zapisywać, chcą pozostawiać swoje dane w zamian za ciekawą
treść.
No i kolejny przykład, właśnie reklamy lead adsowe, gdzie podobny poradnik, o którym przed chwilką
rozmawialiśmy, tutaj akurat firma Info Share miała poradnik z pojęciami dla młodych programistów,
dla osób, które chcą wejść w temat programowania. Reklamowali go za pomocą Facebooka, po to,
żeby pozyskać nowych odbiorców i w sposób prosty dość, bo tak jak wspomniałem, kampanie typu
Facebook Lead Ads są wbudowane w Facebooka w taki sposób, że nie musimy sami podawać
naszego adresu email, gdyż jest on zaciągany z naszego profilu. Wystarczy, że po prostu zaznaczymy
– tak, chcemy otrzymywać tę komunikację, chcę pobrać tego ebooka.

Kolejny sposób jest to zaoferowanie treści chociażby takiej jak webinar. Za pomocą landinga
możemy zaoferować darmowe szkolenie, webinar, gdzie ktoś się zapisze, a w zamian za to jedyne o
co prosimy to adres email. Po kliknięciu w przycisk się przeskroluje do formularza, gdzie możemy
uzupełnić swoje dane.
Jest wiele narzędzi, dzięki którym możecie budować formularze zapisu lub strony docelowe. Takie
popularne narzędzia to m.in. Typeform, Google również oferuje Google Forms, które możecie
wykorzystywać do tworzenia formularzy. Są też formularze Wufoo. A jeśli chodzi o strony docelowe,
to są często one oferowane przez narzędzia typu Landingi, typu Unbounce lub mogą być one
wbudowane w system do email marketingu, taki jak Get Response czy inne dostępne na rynku,
które zawierają zarówno formularze zapisu, strony docelowe czy strony internetowe, dzięki którym
możecie pozyskiwać subskrybentów do waszych list.

6. "Tworzenie formularza na stronie www" [Część praktyczna]

Część praktyczna w formie wideo jest dostępna na stronie programu Umiejętności Jutra:

https://www.szkolenia.umiejetnoscijutra.pl/panel/courses/ef3e653d-30e6-4f21-9ac8-
c118f32c5091?pathId=8d89d260-861e-4394-bdf9-d126eb68329f

Teraz przejdźmy do części bardziej praktycznej i zalogujmy się do systemu, gdzie pokażemy ponownie,
w jaki sposób możecie stworzyć formularz zapisu, z tym wyjątkiem, że tutaj będziemy tworzyć
formularz zapisu na stronie internetowej, gdzie będziemy też dostosowywać jak taki formularz będzie
się zachowywał, w którym miejscu on się będzie pojawiał i w którym momencie. Po zalogowaniu się
do systemu Get Response, możemy stworzyć formularze zapisu. Tak ja wspomniałem, są dwa sposoby
w tej platformie na utworzenie formularzy. Jest to typowy formularz zapisu, który widzieliście
poprzednio, czyli np. formularz osadzony, który możemy dodać za pomocą pluginu np.
wordpressowego. Mamy też formularze typu pop-up, które możemy umieścić za pomocą kodu Java
Script na naszej stronie internetowej. Wyglądają w najróżniejszy sposób, np. takie, które się pojawiają
przy próbie wyjścia z naszej strony internetowej. Są również formularze, które są osadzone od razu w
kreatorze naszych stron www i te właśnie pokażę, które ponieważ będziemy mogli od razu zobaczyć
na żywo, w jaki sposób możemy sterować naszym formularzem zapisu i tym jak on się wyświetla na
naszej stronie. Tworzymy sobie stronę www, wybieramy gotowy szablon. Wybierzmy np. pierwszy z
brzegu. Po załadowaniu się powinniśmy mieć możliwość dodawania różnego rodzaju opcji, m.in.
formularza. Dodajmy wyskakujące okno. Przeciągnijmy do niego formularz zapisu. Wybierzmy
spośród gotowych szablonów. Wybierzemy np. taki. i dodajmy do niego jakiś własny tekst. Zapisz się
do newslettera. W tej chwili formularz troszeczkę jest za duży, byśmy musieli przewijać go, żeby się
faktycznie cała treść pojawiła. Tak że dostosujemy za chwilkę ten formularz tak, żeby wyglądał
właściwie dla naszych odbiorców. Myślę, że ten średni będzie najlepszy. Tutaj będziemy mogli
dodawać dodatkowe linijki tekstu, jeżeli będziemy potrzebowali albo np. dodać separator, żeby to
troszkę lepiej wyglądało. Już mamy stworzony formularz zapisu, chcemy teraz sprawić, żeby on się
pojawiał w pewnych momentach, tudzież w pewnych określonych miejscach na naszej stronie
internetowej. Tutaj przy opcji wyświetlania wybieramy opcję po wejściu, przy wyjściu, jak ktoś
próbuje wyjść z naszej strony internetowej i kursorem myszki wyjdzie poza widok ekranu. Może też
się pojawić po przewinięciu np. 25% naszej strony internetowej. Możemy też zadecydować o tym, jak
często będzie się pojawiał lub po jakim opóźnieniu. Możemy również wybrać inną pozycję dla niego.
Np. myślę, że tutaj dolna część naszej strony internetowej może być dobra, a może być sam środek.
Weźmy np. po wejściu, z opóźnieniem 3 sekund. I zobaczymy, jak taki formularz zapisu zachowa się na
naszej stronie www. Jesteśmy na naszej stronie. I po ok. trzech sekundach pojawił się na widoku.
Zamknięty podgląd, stwierdzimy, że jednak chcielibyśmy, żeby ten formularz się pojawiał nam w
innym momencie, np. po przewinięciu, i tutaj damy 35% naszej strony. Ponownie klikamy podgląd. W
tej chwili się nic nie pojawia, czekamy 3 sekundy. Nadal się nic nie pojawia. Zaczynamy przewijać
naszą stronę internetową i po ok. 1/3 powinien się pojawić na naszym ekranie. W taki sposób
możemy decydować o tym, kiedy nasz formularz zapisu się pojawi, jak będzie on wyglądał i sami
zadecydować, tak naprawdę, co jest dla nas najważniejsze w tym momencie. Takim typowym
sposobem z jakiego korzystają marketerzy, jest pokazywanie formularzy zapisu zaraz po wejściu albo
po kilku sekundach, gdy nasz potencjalny subskrybent zdążył się zaznajomić z naszą treścią, z naszą
stroną internetową i wtedy możemy jeszcze dodatkowo przykuć jego uwagę, korzystając chociażby z
dodatkowej oferty, dodatkowego kuponu rabatowego.

You might also like