You are on page 1of 36

Kod dostępu

do Wyborcza.pl WOLNA • Prawnicy oceniają Obajtka


• Najlepsze z górskich książek
WYSOKIE OBCASY
Agnieszka Dygant

SOBOTA
• PiS kontra Ukraina: to jest Mam udawać młodszą?
na weekend na serio • Twardoch: O czym Irlandczycy wcale nie
zapomniała Agnieszka Holland zrobili apostazji

NIE MA WOLNOŚCI BEZ SOLIDARNOŚCI

Donald Tusk
Nie mam wątpliwości.
FOT. PAWEŁ MAŁECKI / AGENCJA WYBORCZA.PL

Razem wygramy
Wojna Jacques Składak Wigry Każdy
nr indeksu 348198
wydaje Agora SA,

secesyjna Brel i arrasy wykopuje norę,


wcale się Z taką gębą Byliśmy w Muzeum czyli cywilizacja
nie skończyła nie masz szans Historii Polski Słowian
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 | Redaktor prowadzący Marek Markowski | Cena gazety 9,99 zł (w tym 8% VAT) | nr 234.10426, 1 Nakład 98 tys. + 300 tys. prenumerat cyfrowych

64230293
6
2 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

Były telefony z zaproszeniem na Nowogrodzką na


„rozmowę o Polsce”, propozycje ministerialnej teki
i ostrzeżenia, że ceną będzie kariera kogoś z mojej
88
PROC. OBYWATELI
3
TYS. ZŁ NAGRODY
40
PROC. KOBIET
rodziny. Do ojca, dawnego pracownika ABW, • ocenia zdecydowanie negatyw- • mają dostać przed wyborami • deklaruje się jako „lewicowe”
przyjeżdżał codziennie funkcjonariusz, żeby nie wyrok Trybunału Konstytucyj- asystenci, kuratorzy i inni pra- według danych CBOS. W 2019 r. –
nego z 2020 r. zaostrzający prawo cownicy sądów. Bonusy otrzymali 19 proc. U mężczyzn taka identy-
„gówniarz zmienił decyzję” aborcyjne. Raczej negatywnie już sędziowie i prokuratorzy (po fikacja wzrosła z 15 do 22 proc.
– kolejne 21 proc. 87 proc. jest za mniej więcej 2 tys.) oraz pracow-
MICHAŁ WYPIJ prawem kobiety do przerwania nicy prokuratur (to kwoty rzędu • Więcej o światopoglądzie wybor-
kandydat KO do Sejmu, o odejściu ze Zjednoczonej Prawicy ciąży, gdy zagraża jej zdrowiu lub 900 zł), a prokuratorzy jeszcze ców w raporcie Kamila Fejfera
• Rozmowa Wyborcza.pl/magazyn życiu „specjalny dodatek motywacyjny” Wyborcza.pl/magazyn 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 3

Podsumowujemy tydzień kampanii

Naprawdę każdy
głos się liczy

Wielowieyska
dowanych, a niezdecydowanych w anali-
zie pomija.
Wniosek ogólny: w ostatnich tygo-
dniach średnia z sondaży wskazuje, że róż-
nica w notowaniach KO i PiS jest mniej-
sza, a Trzecia Droga ewidentnie przekracza
próg, choć w wakacje w niektórych bada-
niach lądowała za burtą. Dla wyborców opo-
zycji nadzieją jest to, że dwie trzecie bada-
nych przez Kantar stwierdziło, iż po ośmiu
latach rządów PiS czas na zmianę władzy.
Wypatrujemy wciąż nowych sondaży, każ- Ciekawa jest też wymiana zdań pomiędzy
da ze stron szuka z nadzieją tych, które da- byłym szefem sztabu PiS Tomaszem Porębą
ją zwycięstwo jej faworytom. Ale czy son- a członkiem obecnego sztabu Adamem Bie-
daże są miarodajne i rzeczywiście dobrze lanem. Bielan wypowiedział publicznie ja-
prognozują wynik wyborów? kieś neutralne zdanie o zmianach personal-
Obie strony – PiS z Konfederacją z jed- nych w sztabie, a Poręba napisał: „To chyba
nej, opozycja demokratyczna z drugiej
– mogą sprawować władzę w Polsce. Szan-
se są pół na pół. Badania pokazują, że każ-
dy z obozów może mieć około 220-
Dwie trzecie badanych stwierdziło,
-240 mandatów. Dlatego tak wiele zależy
od wyników w poszczególnych okręgach że po ośmiu latach rządów PiS
oraz od mobilizacji wyborców. czas na zmianę władzy. W sztabie
Ale też do sondaży trzeba podchodzić Kaczyńskiego już rozpoczęły się
z dużą ostrożnością, szczególnie gdy spoj-
rzymy, jak wyglądały badania tuż przed podchody, kto odpowie za słaby
wyborami parlamentarnymi w 2019 r. wynik
Praktycznie wszystkie pracownie tuż przed
głosowaniem – jeśli chodzi o notowania
konkretnych partii – myliły się nawet o kil- nie najlepszy czas na twoje kłamliwe, pusz-
ka punktów procentowych. I tak np. son- czane brudnym tłustym paluchem spiny?
daż IBRiS-u z 9 października przewidy- Skoncentruj się chłopie na kampanii, bo już
wał, że Koalicja Obywatelska będzie miała niejedną położyłeś, a po Smoleńsku zostawi-
22,5 proc. A dostała ponad 27 proc. łeś PiS. Przypadek? Wątpię. Powiedzieć piąta
W październiku 2019 r. prognozowane kolumna to w twoim przypadku, nic nie po-
wyniki PiS zawyżały zazwyczaj sondażow- wiedzieć”. PiS-olodzy interpretują to jedno-
nie pracujące dla braci Karnowskich i dla znacznie: już rozpoczęły się rozliczenia, kto
„Do Rzeczy”. Z kolei Kantar Public dla „Wy- będzie odpowiedzialny za słaby wynik partii
borczej” i TOK FM dobrze oszacował po- w wyborach.
parcie partii z jednym wyjątkiem – zaniżył A strategia opozycji demokratycznej po-
notowania PSL o ponad 4 punkty. lega na demonstrowaniu jedności i na de-
Onet przeprowadził analizę ówczesnych klaracji o tworzeniu wspólnego rządu. KO,
październikowych sondaży, by sprawdzić, Trzecia Droga i Lewica stawiają na przekaz
który był najbliżej prawdziwych wyników. dotyczący przyszłości i pomysłów na rządze-
Wziął pod uwagę tylko zdecydowanych nie. Chodzi o to, by przekonać niezdecydo-
wyborców (to ważne zastrzeżenie, wanych wyborców, że ta ekipa jest poukła-
bo zazwyczaj oglądamy wyniki łącznie dana i chaosu po wyborach nie będzie, jeśli
z wyborcami niezdecydowanymi) uzyska większość w Sejmie. +
i obliczył zbiorowy błąd. Okazało się, że Dominika Wielowieyska
najbliżej był Kantar dla „Faktów” TVN,
ale i tak zsumowany błąd wyniósł ponad
3 proc. Na drugim miejscu był Pollster dla
„Super Expressu” z dwa razy większym
Kod dostępu
błędem. Ipsos w tym zestawieniu nie było, do Wyborcza.pl
FOT. SŁAWOMIR KAMIŃSKI / AGENCJA WYBORCZA.PL

bo nie robił badania w październiku. Robił


w sierpniu i tu PSL też miał zaniżony wy-
nik. Ale przy ocenie wszystkich sondaży
trzeba również brać pod uwagę to, że wielu Wiadomości z kraju
wyborców podejmuje decyzję w ostatniej i ze świata
chwili. I że sondaże pokazują jedynie ogól- czytaj teraz na
ny obraz i trendy.

• UŻYJ
W ostatnim sondażu Kantar Public dla ZP ŁA TN EGO KODU
BE
„Faktów” dystans KO do PiS w porówna- i bądź na bieżąco
niu z poprzednim badaniem zmniejszył się przez cały weekend *
z 6 pkt proc. do 4. Widać to także w innych
badaniach. Koalicja Obywatelska już wcze- G85JDC3
śniej twierdziła, że w jej częstych pomia-
❶ Wejdź na stronę
Nawet osoby deklarujące głosowanie na rach trend jest dla niej pozytywny. KO na-
Wyborcza.pl/magazynkod
wet liczy na mijankę, a więc przeskoczenie
Konfederację są za liberalizacją aborcji, partii rządzącej wskutek dobrego dla niej ❷ Wpisz kod w polu
małżeństwami jednopłciowymi i adopcją dzieci trendu. W sondażu Kantara wzmocniła się „Kod promocyjny”
też Lewica, a po przeliczeniu głosów na ❸ Podaj adres e-mail, na
przez pary nieheteronormatywne, a rozdział mandaty opozycja demokratyczna miała- który przyznamy dostęp
państwa od Kościoła jest na czwartym miejscu by większość. Ale w tych przeliczeniach ła-
❹ Aktywuj dostęp
two o błąd, bo wszystko zależy od rozkładu
postulatów idealnej partii głosów w konkretnych okręgach. W Kanta- w ten weekend
, którzy
rze około 5 proc. badanych stwierdziło, że * Oferta tylko dla użytkowników ume-
pren
w ostatnim roku nie posiadali
ZUZANNA SZYBISTY nie wie jeszcze, na kogo zagłosuje. Ale też raty w serwisie Wyborcza.pl.
Dostęp do
r.
współautorka raportu „Debiutanci ’23” im bliżej wyborów, w tym większym stop- serwisu w dniach 7-8.10.2023
1 RP o przedwyborczych nastrojach wśród młodych niu bierze się pod uwagę wyborców zdecy-

64230293
6
4 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

W nas nie ma nienawiści do ludzi PiS.


Jesteśmy przeciw złu, a to co innego

WIEMY,
JAK SKLEIĆ
POLSKĘ

Z
Z DONALDEM TUSKIEM ROZMAWIA – Milion ludzi robi wrażenie. Polacy poczuli swoją si-
WICENACZELNY „WYBORCZEJ” łę. Wszyscy już muszą przyjąć do wiadomości, że to,
BARTOSZ T. WIELIŃSKI co zrobiliśmy razem w czerwcu, to nie był incydent.
Nie mam wątpliwości, Wróciliśmy dwa razy liczniejsi. Jesteśmy zjednoczeni
Gdzie pana właśnie złapałem? że powstanie dobry rząd. i zdeterminowani. Na całym świecie to jedyny sposób
– Byłem dzisiaj w Zgierzu, przy toksycznym składowi- na mafię. Jeśli jesteś sam, można cię zastraszyć, moż-
sku śmieci, które stanowi zagrożenie dla mieszkań- Możemy różnić się co na ci wmówić, że tak już musi być, bo ze złem nikt nie
ców. W Łęczycy odwiedziłem firmę transportową, bo do niuansów programowych, wygra. Ale jeśli dobrzy ludzie zorganizują się i staną
wszyscy przedsiębiorcy w Polsce potrzebują wspar- razem, solidarni i odważni, to okazuje się, że są potę-
cia i oddechu, a branża transportowa ma dodatkowo ale łączy nas potrzeba normalności, gą, bandyci uciekają i oczywiste się staje, że świat mo-
swoje specyficzne problemy. przywrócenia Polakom że być lepszy.
A teraz właśnie wracam z Konina. Wspaniałe To piękne uczucie. Trochę przypomina ducha
spotkanie w hali Rondo, przyszły ponad trzy tysiące bezpieczeństwa, odzyskania pierwszej „Solidarności”, i proszę mi wierzyć, tego
osób. Było wiele ciekawych głosów, to naprawdę bu- przyszłości dla najmłodszych uczucia nie zapomina się do końca życia.
dujące, kiedy spotyka się takich rewelacyjnych ludzi.
Szczególnie wzruszyła mnie Pola. Chodzi dopie- Podczas marszu przemawiali liderzy Lewicy,
ro do trzeciej klasy szkoły podstawowej, ale przy- Gdy wygramy, odbudujemy pozycję a pan bardzo ciepło mówił o politykach Trzeciej
szła, żeby powiedzieć, że chce żyć w szczęśliwej Pol- Drogi. Wiemy, że partie demokratyczne zawarły
sce, załamał jej się głos, po policzkach popłynęły Polski bardzo szybko. pewne nieformalne porozumienia. A czy wyku-
łzy. W takich momentach wstępuje w człowieka no- Europa na nas czeka. wa się już wspólny rząd?
wa siła, znika zmęczenie i wszystko staje się niezwy- – Przede wszystkim wykuł się już wspólny cel. Ja to
kle proste i jasne. Dla Poli, dla innych dzieci musimy Unia chce, żebyśmy brali udział nazywam odrodzeniem Polski. Wszyscy czujemy, że
walczyć i wygrać. Nie mamy innego wyjścia. w przywództwie zmiana jest konieczna i pilna. Nie mam wątpliwości,
że powstanie dobry rząd. Możemy różnić się co do
Ale z Marszem Miliona Serc to pan ostro zalicy- taktyki czy niuansów programowych, ale łączy nas to,
tował. Do niedzielnego południa nie było pew- Proszę mi wierzyć, że właśnie co najważniejsze – potrzeba normalności, przywróce-
ności, czy do Warszawy przyjedzie tylu ludzi co nia Polakom bezpieczeństwa, odzyskania przyszłości
4 czerwca. na słowa o pojednaniu ludzie dla najmłodszych.
– Nie miałem wątpliwości, że ludzie przyjdą. Ja ich reagują najbardziej żywiołowo, Kiedy rozmawiają ze sobą ludzie przyzwoici, ra-
dobrze znam. Wiem, że tak jak ja chcieli tego mar- cjonalni i uczciwi, to naprawdę można bardzo du-
szu. Dlatego w najgłębszym sensie był nasz wspólny. a to są przecież często osoby skrajnie żo ustalić, a praca może ruszyć z kopyta – i ruszy. Je-
Słyszę na własne uszy, co mówią rodacy, bo roz- krytyczne wobec PiS stem tego pewien.
mawiam z nimi bezpośrednio i na co dzień. Trud-
no policzyć wszystkie spotkania. Bez przerwy jeżdżę Prawdziwą ofiarą kampanii wyborczej obozu
po Polsce. O wiele częściej jestem w trasie niż w do- władzy jest nie opozycja, ale społeczeństwo.
mu. Ludzie przychodzą, mówią, co myślą, ja mówię, Politolodzy strategię PiS określają jako polary-
co myślę. zowanie elektoratu, socjolodzy i psycholodzy
A marsz to było wielkie wyzwanie organizacyjne, społeczni mówią dosadniej – że chodzi o szczucie
nawet pan sobie nie zdaje sprawy, o ile szczegółów Polaków na siebie. Podzielonym, skłóconym
trzeba zadbać i jaką robotę odwalił nasz zespół. Ale krajem nie da się rządzić. Jak pan zamierza
o frekwencję w ogóle się nie obawiałem. skleić Polskę?
– W moim ślubowaniu po zapowiedzi, że zwyciężymy,
I jakie są efekty? Czy na spotkaniach z wyborca- rozliczymy, naprawimy krzywdy, pada też – pojednamy.
mi, w których uczestniczy pan i pana koleżanki, Pytał pan o atmosferę na spotkaniach. Proszę mi
koledzy, widać jakąś zmianę? wierzyć, że właśnie na słowa o pojednaniu ludzie re- 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 5
FOT. SŁAWOMIR KAMIŃSKI / AGENCJA WYBORCZA.PL

porządku dziennym. Co czeka funkcjonariuszy


państwa PiS? Nadużycia z okresu pierwszego
rządu Kaczyńskiego nie zostały rozliczone…
– Nie będzie żadnej grubej kreski. Będzie prokuratura,
niezależny sąd, wyroki karne, przepadek zagrabionych
łupów i Trybunał Stanu. Tym razem sprawy zaszły za
daleko. Kaczyński już nawet nie kryje, że z premedy-
tacją zmienia ustrój państwa, a na to jest paragraf.
Zachodnią demokrację zastępuje wschodnią
satrapią, w której niezależne instytucje wypiera sieć
oligarchów i kacyków. Kradzież publicznych pienię-
dzy staje się normą, jeśli dostanie się na nią politycz-
ną koncesję. Kłamstwo, bezwstydna podłość i ko-
rupcja stały się nowym zawodem, intratną działal-
nością. Podstawy ładu społecznego zostały zakażo-
ne i podważone. Czegoś takiego nie leczy się jedynie
objawowo. Musi być adekwatna kara, żeby już nigdy
nikomu nie przyszło do głowy, by niszczyć Polskę.

Tematem, którego w kampanii praktycznie nie


ma, jest Europa. PiS nieustannie atakuje Unię
Europejską, wrogiem są już nie tylko Niemcy,
ale również Ukraina, którą Polska tak ofiarnie
wspierała podczas wojny. Zastanawiam się, czy
szkody wyrządzone polskiej polityce zagranicz-
nej da się w ogóle naprawić.
– Da się, ale tylko teraz. Konkretnie 15 października. Gdy
wygramy, odbudujemy pozycję Polski bardzo szybko.
Europa na nas czeka. Unia chce, żebyśmy brali udział
w przywództwie.
Trzeba jasno powiedzieć, jaka jest stawka tych
wyborów. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że
gdyby Kaczyński jednak wygrał, to przed kolejnymi
wyborami wyprowadzi Polskę z Unii Europejskiej
i wtedy faktycznie naprawić się już nic nie da. Zresz-
tą proszę zobaczyć, co się już dzieje, pieniędzy eu-
ropejskich nie bierze, granice z naszymi sąsiadami,
przyjaciółmi zaczynają zamykać, tylko patrzeć, jak
zaraz spyta: „A po co w ogóle ta Unia?”.
Powodów, żeby wygrać, mamy wiele, ale mu-
si nam się udać właśnie z tego jednego – bo nasze
wnuki i historia tego pisowskiego szaleństwa nam
nie wybaczą.

Przed nami ostatni tydzień kampanii. Czego


możemy się spodziewać po PiS? A co będzie robić
Koalicja Obywatelska?
– My do ostatniego dnia będziemy walczyć i zaskaki-
wać. I bez przerwy spotykać się z ludźmi, bo to wszyst-
ko jest o nich i dla nich.
agują najbardziej żywiołowo, a to są przecież często bierze się z nich, ona jest sztucznie kreowana. Z na- Co do PiS, to już zapowiedzieli, że kłamstwo
osoby skrajnie krytyczne wobec PiS. W nas nie ma szych kieszeni co roku PiS wyciąga miliardy złotych, i agresję podniosą na jeszcze wyższy, niespotyka-
nienawiści do ludzi, jesteśmy przeciw złu, a to co in- żeby ta machina mogła profesjonalnie szczuć i dzie- ny dotąd poziom. Myślałem, że gorzej się nie da, ale
nego. lić. W swojej ponurej skuteczności dorównali pozio- w to akurat im wierzę. Tylko że ludzie mają już te-
Najlepszym sposobem na pojednanie jest praw- mem telewizji putinowskiej. go dosyć, coraz więcej osób nawet wśród zwolen-
da. Ktoś, kto dał się okłamać, nie jest winny. Winny ników prawicy czuje, że PiS obraża ich inteligencję.
jest tylko i wyłącznie ten, kto kłamie. Jeśli ludzie po- Partia Jarosława Kaczyńskiego oplotła Polskę pa- Te kłamstwa już dawno osiągnęły poziom groteski.
znają prawdę, skończy się nienawiść. Ci, którzy są jęczyną. Dojone spółki skarbu państwa, państwo- Każdy, kto nie jest skazany jedynie na TVP, już to wi-
skazani na kłamstwa TVP, to w istocie ofiary brutal- we instytucje podporządkowane partii, absolut- dzi. Jestem więc spokojny. Wierzę w ludzi. +
nej socjotechnicznej manipulacji. Ta nienawiść nie na bezkarność ludzi władzy – to wszystko jest na

O G ŁO S Z E N I E

1 RP O G Ł O S Z E N I E W Ł A S N E W Y D A W C Y 34279152

64230293
6
6 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

FOT. RODRIGO ABD/AP

I
dę na wybory także dlatego, że nie
chcę, aby PiS w kolejnej kadencji
domknęło projekt mafijnego pań-
stwa, czyli takiego, jakie zafundo-
wali obywatelom: Chávez i Maduro
w Wenezueli, Putin w Rosji czy Orbán
na Węgrzech. • Caracas, stolica Wenezueli, Carolina
Od ośmiu lat Polkom i Polakom Moreno jako „Pani Sprawiedliwość”
aplikowany jest podobny model. Pol- podczas protestu przeciwko
ska przeszła niewyobrażalną drogę autokratycznym rządom Maduro,
dewastacji wartości demokratycznych następcy Chaveza
oraz struktur państwa, które stały się
partyjnym organem wykonawczym,
przede wszystkim w instytucjach mo-
gących gwarantować funkcjonariu- zarobić „swoi”. A teraz oni, tak wzbogaceni,
szom władzy bezkarność. Według re- „odwdzięczają się”, wpłacając na kampanię
nomowanego szwedzkiego instytutu Va- wyborczą rządzących. Tak wygląda czysta
rieties of Democracy (V-Dem), analizujące- kwintesencja definicji „państwa mafijnego”.
go stan jakości demokracji na świecie, stra- Ale jest i druga strona takiego procederu.
ciliśmy powyżej 40 proc. wartości demokra- To bezpieczeństwo obywateli sprzedawane
tycznych i brakuje nam zaledwie 1 proc. do przez władzę jako biznes, a nie misja pań-
osunięcia się do kategorii państwa „wybor- stwa. Trzeba tylko, po pierwsze, siać strach
czej dyktatury” (Węgry już tam są), w któ- i kreować zagrożenia (nazywane przecież
rej z demokracji istnieją już tylko wielopar- przez premiera politycznym złotem), po

BO NIE
tyjne wybory, jednak przeprowadzane w tak drugie, znaleźć kozła ofiarnego jako źródło
dyskryminujących dla opozycji warunkach społecznych lęków i zdemonizować go (imi-
(finansowych, medialnych czy instytucjo- granci, uchodźcy, różne mniejszości, UE,
nalnych), że zwycięzcami zawsze okazują Niemcy), po trzecie, mienić się jedynym wy-
się rządzący. Na tym polega owa diabelska bawcą z gotowym planem działania. Wtedy
sztuczka, że zbyteczne są kompromitujące można bezkarnie przejmować aktywa na-

CHCĘ
władzę cuda nad urną wyborczą. rodowe i wydawać nasze podatki. Od zwy-
Najgorsze jest jednak to, że na takim eta- kłego gangsterstwa państwo mafijne różni
pie dewastacji państwa torujemy sobie dro- się tylko masową skalą politycznego przed-
gę wprost do państwa typu mafijnego, czy- sięwzięcia.
li takiego kryminalnego przejęcia jego za-

W
sobów (np. naszych podatków), dzięki któ- Europie mamy długą tego średnio-
remu kolejne rządy PiS zmienią się do koń- wieczną tradycję. Nauczyciel ksią-

W POLSCE
ca w rozbudowaną strukturę przestępczą żąt Niccoló Machiavelli sugerował
czerpiącą prywatne i partyjne zyski ze spo- rządzenie strachem jako skuteczniejsze od
łeczeństwa. To przecież dla takiego państwa rządzenia poprzez wzbudzanie sympatii.
niszczono w wielu krajach (i w Polsce): nie- Ale autokratyczna władza zawsze bała się
zależne sądownictwo, profesjonalną pro- ludzi, stąd strach przed nią wzmacniała
kuraturę, aparat urzędniczy czy samorzą- także innymi źródłami lęku. Tym bardziej że

DRUGIEJ
dy lokalne. Dziś w przyszłość, jaka rysuje się można było na tych lękach jeszcze zarobić.
przed nami, pozwalają zajrzeć afera wizo- Kościół zarabiał na strachu przed śmiercią
wa (już na skalę światową), afera z respira- i Bogiem, a królowie i książęta na zagroże-
torami i handlarzem bronią, 7 mld na puste niach (realnych lub urojonych): wojnami,
covidowe łóżka, 90 mln na tymczasowe pu- plemiennymi najazdami, rycerzami rabu-
ste szpitale, 70 mld na kopertowe wybory siami itp. Oferta uzbrojonych po zęby wojów

WENECJI
prezydenckie i setki milionów z naszych po- – „ochrona za podatki” – była, szczególnie
datków, które poszły na wykupienie przez dla pospólstwa, nie do odrzucenia i stała się
Orlen lokalnej prasy, a ostatnio na oddanie podstawą feudalnych państw.
przez rząd polskich lotnisk (w tym Okęcia) Od czasów Tudorów w Anglii oraz kar-
do pisowskiej spółki CPK, tej, która nadzo- dynała Richelieu i króla Ludwika XIII we
ruje łąki pod Baranowem. I która zapewne Francji królowie zaczęli jednak monopolizo-
pomyśli wkrótce, komu udziały wysprzedać wać przemoc kosztem lokalnych lordów czy
– wtedy polska strategiczna infrastruktura magnatów. Ostro zwalczano jednostki zde-
przestanie być dobrem publicznym. centralizowane (jak dziś samorządy) i two-
Rząd PiS obiecywał, że nie będzie pod- rzono jedyne centralne armie jako gwaran-
nosił podatków, tymczasem od 2022 r. mię- cję ochrony. Tak państwa kumulowały ka-
dzy innymi wzrosła o 80 proc. składka zdro- Partie Kaczyńskiego, Ziobry, Bielana i imperium Rydzyka pitał z eksploatacji poddanych. Państwo-
wotna (o całe 7 mld zł), opłata od deszczu wy monopol siły okazał się niezwykle eko-
(teraz dla nieruchomości od 600 m kw., by- zawarły cyniczny sojusz w średniowiecznym stylu nomiczny, gdyż wcześniejsza rywalizacja na
ło od 3 tys.), zlikwidowano odpis na amorty- tym polu wymuszała nakłady na taką ofer-
zację budynków i mieszkań, wzrósł abona- Bartłomiej Nowotarski* tę. Na przykład władze weneckiej republiki
ment RTV oraz pojawiła się opłata od serwi- z „renty ochronnej” wyciągały dla siebie do-
sów VOD. Wszędzie musieli i muszą nadal datkowo nawet jedną trzecią kwot wpływów 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 7

P
podatkowych. Te sumy mogły być później otencjalni winni naszych lęków, kuraturze jedynie postępowanie wyjaśniają-
transferowane do popleczników, a także do czyli kozły ofiarne, muszą mieć jednak ce wobec europosła Czarneckiego w związ-
samych weneckich kupców, owej prowizji w miarę niejasne wpływy i być niedo- Dobór naturalny wytworzył ku z wyłudzeniem ok. 100 tys. euro za samo-
głównych płatników. określeni, inaczej ludzie się połapią. Dlatego chodowe podróże do Brukseli.
Pieniądze z eksploatacji ludzi za poczu- nieustannie straszono nas: gender (mało w nas warunkową tylko
zdolność do współpracy
G
cie bezpieczeństwa szły przede wszystkim kto rozumie to zjawisko), siłami nastają- dy wiele lat temu profesorowie MIT
na wojny, na zwalczanie wewnętrznych ry- cymi na naszą suwerenność, lewactwem, oraz Harvardu Daron Acemoglu
wali, w największej jednak mierze dla róż- układami. To pojęcia typowe dla słownika – kiedy nikt nas nie nabija i James Robinson zadali sobie pyta-
nych klientów władzy – jak magnaci czy Ko- psychicznej paranoi, a jak pokazały badania w butelkę, nie oszukuje nie, dlaczego niektóre narody przegrywają
ściół – na ich kooptację do grona poplecz- prof. Krzysztofa Korzeniowskiego, rośnie i więdną, a inne rozkwitają, znaleźli odpo-
ników. Dla „swoich” dodatkowo tworzono w polskim społeczeństwie paranoiczne czy próbuje wykorzystywać. wiedź, która brzmi: to z powodu właśnie
przychylną administrację, sterowane i za- myślenie polityczne (w latach 90. – 30 proc. Natomiast boimy się i czujemy renty politycznej, okradania, wyzysku
leżne sądownictwo. Oferta „kasa za bezpie- badanych, w 2010 r. – już 57 proc.). Oznacza społeczeństwa przez jego część – polityków
czeństwo” okazała się perpetuum mobile to, że w coraz większym stopniu władza po- pogardę dla oszustów i ich biznesowych partnerów. To z powodu
dla średniowiecznej władzy. To dlatego nie- lityczna odpowiada za zdrowie psychiczne i gapowiczów, którzy chcą konstytucyjnie, a zatem i moralnie upad-
którzy współcześni nam uczeni powrót do Polek i Polaków. łych państw o charakterze mafijnym, które
podobnych praktyk w dzisiejszych czasach Najmocniejszą reakcją na strach i lęki za darmo pojeździć koncentrują się na podziale łupów, a nie
nazywają wprost refeudalizacją. jest – też odziedziczone po przodkach – po- na naszych plecach na wytwarzaniu dóbr, gdzie nie ma nieza-
Choć w tamtym okresie były też wyjątki. czucie wstrętu. To również emocja adapta- leżnych i bezstronnych instytucji (sądów,
Polska szlachta na sejmach odmówiła Zyg- cyjna, odrzucająca wszystko, co może nam prokuratury, autonomicznej biurokracji),
muntowi III Wazie dodatkowych pieniędzy bezpośrednio zaszkodzić (np. mocno zepsu- panuje prawny chaos, a międzynarodowe
na zaczepne wojny ze Szwedami i Turkami, te jedzenie). W 64 r. Neron, pobudzając po- sji, budować – naśladując pomysły Trumpa traktaty respektuje się lub nie. W efekcie ci,
nie zgadzając się z argumentacją za realno- czucie odrazy, oskarżył chrześcijan o beze- czy Orbána – mury na granicy. Konstrukcja którzy – w szerokim znaczeniu tego słowa
ścią zagrożeń w tamtym czasie. ceństwa i podpalenie Rzymu. Francuski Fi- mafijnego państwa jest instrumentem do ro- – produkują, boją się, czy przypadkiem ich
lip IV oskarżał Żydów, że obyczajami hańbią bienia z bezpieczeństwa powszechnego pry- produkty nie zostaną zrabowane.

P
RL była państwem strategicznej maso- chrześcijaństwo, a templariuszy o czczenie watnego biznesu rządzących. Znów sięgając do języka psychologii ewo-
wej grabieży. Demokracja, szczególnie szatana. W XVII w. przedstawiciele hiszpań- lucyjnej: podmywane są podwaliny kapita-

R
ta w wydaniu zachodnim, stłamsiła skiego Kościoła nazywali Żydów: skorpio- osja po upadku ZSRR dokonała łu społecznego, ponieważ dobór natural-
zjawisko mafijności państw dzięki auto- nami, świerzbami, chwastami oraz wprost największego transferu majątku ny wytworzył w nas warunkową tylko zdol-
nomicznej i profesjonalnej administracji trucizną. W nazistowskich Niemczech by- państwowego do prywatnych rąk ność do współpracy – kiedy nikt nas nie na-
publicznej zarządzającej majątkiem narodo- li przedstawiani jako szczury i ludzie roz- oligarchów. Ale Putin zaopiekował się tylko bija w butelkę, nie oszukuje czy próbuje wy-
wym. W Polsce już takiej nie ma. Nastąpiła noszący tyfus. U nas LGBT+ nazywa się 20 z nich. Za bezpieczeństwo sponsorują korzystywać. Natomiast boimy się i czuje-
kodyfikacja bezkarności władzy (bezkar- zboczeńcami, imigranci mają roznosić pa- wszystkie polityczne i gospodarcze życzenia my pogardę dla oszustów i gapowiczów,
ność urzędnicza za okres pandemii), pro- sożyty i być gwałcicielami kobiet, UE ma patrona. Zerwanie takiego niepisanego kon- którzy chcą za darmo pojeździć na naszych
kuratorzy odmawiają wszczęcia, umarzają nas zmusić do jedzenia robactwa, a zoofil- traktu jest oczywiście niemożliwe. Oligarcha plecach. Potwierdzenie znajdujemy nawet
lub zamrażają śledztwa. Nie widać efektów skie zdjęcia znad granicy z Białorusią (ludzi telewizyjny Berezowski popełnił na wygna- w badaniach „doraźnych” z perspektywy ga-
postępowań przeciw premierom Morawiec- spółkujących ze zwierzętami) wyświetlo- niu samobójstwo (?), Prigożyn spadł wraz tunku – raporty Przemysława Sadury i Sła-
kiemu i Sasinowi w sprawie marnotrawstwa ne na konferencji ministrów rządu pokazała z samolotem, pozostali więc razem handlują womira Sierakowskiego o postawach Pola-
pieniędzy na prezydenckie wybory koper- nawet Telewizja Trwam. To czysta kulturo- bronią, fałszują pieniądze i destabilizują ków pokazują, że nawet duża część wybor-
towe, przeciw ministrowi Cieszyńskiemu wa i symboliczna przemoc. Demonizowanie zachodnie demokracje. ców PiS uważa 500 plus za niesprawiedli-
za pieniądze utopione w respiratory od zagrożeń i wrogów jest skuteczne. W 2015 r. Chyba najdalej w mafijności poszła We- we rozdawnictwo.
handlarza bronią, w sprawie „dwóch wież” tylko 21 proc. Polaków było przeciw uchodź- nezuela. Rozwinął się dyplomatyczny nar- Dlatego – jako produkt uboczny dobo-
za kopertę od prezesa Kaczyńskiego dla com, w 2017 r. już ponad połowa. 11 mln lu- kobiznes. Urzędnicy dyplomatyczni szmu- ru naturalnego – wykreowaliśmy religie,
księdza… Za rządów PiS chyba nie było ani dzi zmieniło zdanie. Centrum Badań nad glują narkotyki do Boliwii i na Kubę. Ca- które zawsze napiętnowały ludzi nieuczci-
jednego aktu oskarżenia przeciw politykowi Uprzedzeniami sygnalizuje, że zaczęliśmy łe lata wojsko kontrolowało nielegalne ko- wych i społecznych naciągaczy, w czym wy-
obozu rządzącego. W obecnych wyborach uchodźców uznawać za „gorszych gatunko- palnie złota, gdzie zatrudniani na czarno specjalizowała się szczególnie kiedyś gmina
kandydują wszyscy i to z jedynek. To typowe wo” i „mniej rozwiniętych”. To prosta droga wyrobnicy byli torturowani i zabijani. Po- Jana Kalwina w Genewie. Po prostu bogo-
dla mafijnego państwa: pozostają nietykalni nawet do Holocaustu. tem za haracz oddało nadzór nad wydoby- wie (szczególnie ci wszechwidzący i mogą-
i najłatwiej awansują ci, którzy mają swoje ciem w ręce kolumbijskich grup partyzanc- cy zsyłać zbiorowe kary) pomagali nam tłu-

S
za uszami, są na nich haki, wtedy są bardziej trach – głównie przed śmiercią i Bo- kich i mafijnych (ELN). W ich ręce dostała mić nadmierne indywidualne egoizmy. Dla-
sterowalni. Do tego policja nierówno traktu- giem – i lęki stanowiły fundamenty się cała infrastruktura handlowa i rozryw- tego na podstawowym, niezależnym od da-
je manifestujących, ewidentnie chcąc zastra- średniowiecznych, bardzo konserwa- kowa. Prokuratura za każdym razem odma- nej kultury poziomie wszelką moralność
szyć przyszłych manifestantów. tywnych społeczeństw. Globalne okolicz- wia śledztw. udaje się zdefiniować prosto: to normy, re-
Tymczasem polskie podatki idą na: „swo- ności, w których my żyjemy, rodzą wiele Do Wenezueli Polsce jest daleko, nie tyl- guły, mechanizmy służące społecznej soli-
ich” („willa plus”, spółki skarbu państwa), na niepewności. Zatem PiS-owi tym łatwej ko geograficznie, ale do Węgier niekoniecz- darności, wzajemności i współpracy, a po-
pozyskanie poparcia (TVP, 800 plus i zwią- wdrażać strategię budowy społeczeństwa nie. Budowę tamtejszego mafijnego pań- magające niwelować aspołeczne samolub-
zane z tym pikniki) oraz na walkę lub zwal- mocno konserwatywnego, z małym mar- stwa bezczelnie ogłoszono programem bu- stwo jednostek.
czanie opozycji (TVP, Pegasus do inwigilo- ginesem dla liberałów, lewicy czy innych dowania kapitału narodowego Węgrów. W państwach mafijnych największymi
wania, pieniądze na referendum). opcji. A mafijne państwo, dające ogromną Znacjonalizowano handel tytoniem, po- gapowiczami są ci, którzy wykorzystują je-
W latach 90. wybory polityczne Polek dominację finansową i klientelistyczną nad tem sprywatyzowano go dla rządowego po- go potencjał i nasze podatki na swoje pry-
i Polaków dyktowała zawartość portfeli. To opozycją, zmierza w tym samym kierunku. plecznika. Podobny los spotkał niektóre watne czy partyjne cele, dodatkowo wyrzą-
była główna emocja – doścignąć materialnie Aby je zakorzenić, pomiędzy partia- banki. Oligarchowie premiera przejęli bran- dzając nam szkody niebezpośrednie, lecz
Zachód. Ale i dziś najbardziej martwimy się: mi Kaczyńskiego, Ziobry, Bielana i impe- że: turystyczną, produkcji żywności, trans- w dłuższej perspektywie przekładające się
drożyzną (75 proc. Polaków), niszczeniem rium Rydzyka powstały cyniczne sojusze portu publicznego, konstrukcyjną. Buda- na dobrobyt i dobrostan tak społeczności,
państwa (56 proc.) i tylko w 38 proc. sztur- grabienia. Czerpią garściami ze spółek pań- pesztańskie Centrum Badania Korupcji po- jak obywatela jednostki. Na przykład na-
mem imigrantów oraz w 26 proc. utratą su- stwowych, funduszu wyjętego spod kontro- dało, że wygrali 11 proc. podejrzanych o nie- rażając nasze bezpieczeństwo i perspekty-
werenności. PiS próbuje lęki te odwrócić, by li parlamentu, lasów państwowych, a nawet rzetelność przetargów i przejęli w ten spo- wy rozwoju przez antagonizującą sąsiadów
osłabić dwa pierwsze. Straszy uchodźcami, z funduszy dla ofiar przestępstw i solidar- sób więcej niż 4,5 proc. wszystkich publicz- – wcześniej Niemcy, teraz też Ukrainę – poli-
imigrantami oraz dzielnie broni suweren- nościowego – przeznaczonego dla niepełno- nych wydatków państwa, a miliard euro tykę międzynarodową.
ności, choć sam prawie do końca pozbawił sprawnych. w ogóle bez przetargów. Dodatkowo – a to A kto jest największym gapowiczem
suwerenności nasze strukturalne państwo. A w atmosferze strachu i niepewności za- raport z 2019 r. – aż 90 proc. środków z UE w Polsce? Wystarczy przeliczyć w złotów-
Jako ludzie podejmujemy decyzje ide- nika czujność społeczna wobec kontroli nad trafiło pod bezpośrednią kontrolę poplecz- kach na głowę, jak wzbogacili się działacze
owe, w tym polityczne, na podstawie emocji sensownością wydawania naszych podat- ników Orbána. Tak jak w przypadku słyn- i biznesmeni Zjednoczonej Prawicy, a jak
(odpowiada za nie dopamina czy serotonina ków. Doświadczaliśmy tego w okresie pan- nego przekrętu z odbudową infrastruktu- każdy z nas – obywateli, pobierających
w mózgu), które współgrają z naszymi psy- demii, o czym świadczy ostatni raport NIK. ry turystycznej w Keszthely nad Balatonem, 500 plus czy 13. i 14. świadczenia emery-
chicznymi potrzebami. Nimi różni kancia- Można wtedy bezkarnie wprowadzać sta- gdzie wszystkie unijne środki powędrowały talne. +
rze polityczni mogą pomanipulować, ponie- ny wyjątkowe, jak przy granicy z Białorusią, do kieszeni kolesiów premiera.
waż nasze rozumy – jak dowodzą prymato- i ukrywać związane z nimi wydatki, niejaw- Mafijno-oligarchiczne państwo szczegól-
lodzy (czyli badacze człekokształtnych) oraz nie zapożyczać się na zbrojenia armii (u Ko- nie wyzyskało okres covidowej pandemii.
psycholodzy ewolucyjni – są przede wszyst- reańczyków), zbroić wewnętrzne siły opre- Na stanie wyjątkowym zaczęli korzystać ci
kim adwokatami naszych emocji, a nie zim- sami biznesmeni. Po przetargach bez za-
nymi analitykami rzeczywistości. A pod- chowania warunków konkurencji trafiło do
stawowe emocje wszystkich ssaków, bez nich 27 proc. środków publicznych przezna-
których nie przeżyłyby doboru naturalne- czonych na przetargi organizowane między
go, to strach, lęk, potrzeba poczucia bez- W dwa lata 11 milionów styczniem a kwietniem 2020 r. Mocą dekre-
pieczeństwa. Stąd i u nas, ludzi, sianie stra- tu przeznaczono 5,4 mld dol. dla chińskiej
Polaków zmieniło zdanie
FOT. ARCHIWUM PRYWATNE
chu i szukanie winnych przynosi efekty nie spółki realizującej z węgierskimi oligarcha-
tylko polityczne. Za bezpieczeństwo jeste- o uchodźcach. mi projekt linii kolejowej Budapeszt-Bel-
*Bartłomiej Nowotarski
śmy w stanie oddać wolność. Strach zmie- grad. Prokuratura we wszystkich tych przy-
nia społeczeństwa w bardziej ksenofobicz- Zaczęliśmy ich padkach odmawia wszczynania śledztw.
ne, zabobonne, pełne uprzedzeń, stereoty- uznawać wręcz za Bezkarnie, ponieważ Węgry nie podpisa- • prawnik konstytucjonalista, politolog, prof.
pów, teorii spiskowych, mniej tolerancyjne, ły aktu współpracy z prokuraturą UE. Polski Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
słowem – wprost konserwatywne (polecam „gorszych gatunkowo” rząd także odmówił takiej współpracy. Z te- Uczestniczył w transformacjach demokratycz-
książkę prof. Anny Siewierskiej-Chmaj „Po- i „mniej rozwiniętych” go powodu między innymi przez cztery la- nych Polski, Tunezji i Egiptu
1 RP lityka strachu”). ta, bez efektu, wciąż toczy się w polskiej pro-

64230293
6
M
8 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

BABCI SIĘ N
iędzypokoleniowe spory a tle Europy Polska łoży na emerytu-
trzęsą polityką od za- ry bardzo hojnie – wydajemy na nie
wsze, ale w dobie inten- ponad 11 proc. PKB, pozostawiając
sywnych zmian demo- w tyle wszystkie kraje regionu i ustępując
graficznych przybierają tylko starszym społeczeństwom z Zacho-

OPŁACA
na sile. du. Biorąc poprawkę na odsetek seniorów
W III RP emeryci sku- w danym społeczeństwie, jesteśmy już
tecznie bronili swoich w ścisłej unijnej czołówce emerytalnych
materialnych interesów, wydatków, za Francją, Austrią i krajami
co poskutkowało wyso- Południa, z niekwestionowanymi liderami
kimi wydatkami na eme- emerytalnej hojności, Włochami i Greka-
rytury i renty, pozosta- mi. Sytuacja wygląda zgoła inaczej w przy-
wiając skierowane do padku publicznych funduszy na edukację
młodych usługi publicz- – tutaj kręcimy się w okolicach unijnej
ne w tyle. Dziś na wzmo- średniej, a nakłady w odniesieniu do PKB
żeniu konfliktu o wspól- od lat maleją, o czym boleśnie przekonują
ne zasoby zyskują przede wszystkim PiS się nauczyciele i naukowcy.
i Konfederacja. Co zrobić, żeby go załago- Ale czas emerytalnej prosperity się koń-
dzić? Pokolenie powojenne zużywa zasoby, czy. Reforma z 1999 roku zmieniła mecha-
nizm obliczania świadczeń, mając na uwa-

K
ryzys goni kryzys, rzeczywistość które powinny być inwestowane dze zwiększenie odporności całego sys-
zmienia się w mgnieniu oka, a świat temu na demograficzne wstrząsy. Zdefi-
staje się coraz bardziej złożony. Żeby w przyszłość ich dzieci i wnuków niowane świadczenie zastąpiła zdefinio-
tę złożoność ogarnąć, korzystamy z tego, co wana składka. W rezultacie, choć licz-
ekonomista Douglass North nazwał „mo- ba emerytów wzrośnie, prognozy sugeru-
delami mentalnymi” – abstrakcji i prostych Jan Bogusławski* ją, że wydatki emerytalne w porównaniu
wzorców myślowych, które pozwalają z PKB utrzymają się na stałym poziomie,
wychwycić esencję okalających nas zmian. a w dłuższej perspektywie zaczną nawet
W latach 60. taki model mentalny za- maleć. Oznacza to, że stopa zastąpienia,
proponowali Stein Rokkan i Seymour Mar- Badania pokazują, że seniorzy częściej od A wydatki społeczne można podzielić czyli stosunek emerytury do ostatniej pen-
tin Lipset. Ich teoria podziałów (cleavage młodych chodzą na wybory, a więc stano- na dwie kategorie. Z jednej strony państwo sji, wymiernie spadnie. Mimo rosnącej si-
theory) dowodziła, że kształt systemów po- wią bardziej zdyscyplinowany elektorat. zapewnia obywatelom nieodpłatne usługi ły nabywczej przyszłe emerytury będą pro-
litycznych państw Zachodu jest wynikiem Ten efekt potęguje ich rosnący odsetek. takie jak system opieki nad dziećmi, edu- porcjonalnie niższe od średnich zarobków,
dwóch XIX-wiecznych rewolucji: narodo- Częściej od młodych popierają też partie kacji czy nawet „aktywne polityki rynku co zaostrzy konflikt o zasoby i zwiększy de-
wej, skupionej wokół Wiosny Ludów i wy- o charakterze konserwatywnym. Prawico- pracy” służące poprawie perspektyw za- terminację starszych wyborców do popar-
mierzonej w imperialne struktury wła- we siły rządzące w Polsce, na Węgrzech czy trudnienia. Badacze określają takie wydat- cia partii dbających o ich interesy, nawet
dzy centralnej, oraz rozpoczętej w Wiel- w Wielkiej Brytanii władzę zawdzięczają ki mianem inwestycyjnych, ponieważ z de- kosztem interesów młodszych pokoleń.
kiej Brytanii rewolucji industrialnej. Pierw- w dużej mierze właśnie poparciu wśród finicji są zorientowane na przyszłość – le- Wysokiej jakości usługi publiczne, jak
sza wyodrębniła polityczny podział na cen- emerytów. piej wykształceni pracownicy i niskie bez- opieka zdrowotna czy placówki opiekuń-
trum i peryferie oraz na państwo i Kościół, Jednak konserwatywny światopogląd robocie przyczyniają się do wyższych płac cze, mogłyby załagodzić skutki tej zmiany.
natomiast druga – na miasto i wieś oraz na to nie wszystko. Seniorzy naturalnie skła- i poprawy konkurencyjności całej gospo- Niestety, nakłady na nie pozostają niskie,
robotników i kapitał. Te podziały dały po- niają się ku partiom, które efektywnie bro- darki na dłużej. prowadząc do ich pełzającej prywatyzacji.
czątek koalicjom klasowym i ruchom po- nią ich materialnych interesów, nawet je- Z drugiej strony mamy do czynienia Mimo że Polska jest gospodarczym czem-
litycznym, które legły u podstaw powojen- śli te interesy są w konflikcie z potrzebami z wydatkami konsumpcyjnymi – działają- pionem ostatniej dekady, owoce wzrostu
nych, już XX-wiecznych, modeli państwa. młodszego pokolenia. Przemysław Sadu- cymi na zasadzie ubezpieczenia i poma- nie zostały wykorzystane do poprawy jako-
Na przykład skandynawskie państwo opie- ra i Sławomir Sierakowski w nowej książce gającymi radzić sobie z utratą dochodów ści usług publicznych bez względu na to,
kuńcze jest w tym ujęciu pokłosiem czer- nazywają takich kierujących się material- z powodu starości (emerytury), zwolnienia czy mówimy o zdrowiu, edukacji, czy ryn-
wono-zielonej koalicji, zawiązanej mię- nymi pobudkami wyborców PiS „cyniczny- z pracy (zasiłki) czy choroby (renty inwa- ku pracy.
dzy partiami rolników i ruchami robotni- mi” – ale efekt głosowania na partie, które lidzkie i zwolnienia lekarskie z pracy, dia- Rząd PiS bez wątpienia przyczynił się
czymi, a holenderski „filarowy” model po- pilnują naszego interesu, jest uniwersalnie gnostyka medyczna i terapia). do obniżenia jakości usług publicznych
lityczny – czarno-czerwonej koalicji mię- widoczny w wyborczych statystykach tak- Obydwie kategorie są niezbędne, ale i zwiększenia rozdźwięku między kon-
dzy chrześcijańską demokracją a socjalde- że w wypadku innych sił politycznych. Za- proporcje między nimi są funkcją politycz- sumpcją a inwestycją. Powrót do stare-
mokratami. tem jaki jest interes seniorów? nych decyzji i rywalizacji pomiędzy grupa- go wieku emerytalnego zwiększył pre-
Lecz w XXI wieku teoria podziałów zda- Przede wszystkim starsi częściej ma- mi o rozbieżnych interesach. Co zrozumia- sję na ZUS, a trzynastki i czternastki, czyli
je się coraz mniej trafnie tłumaczyć bie- ją mieszkania własnościowe. W efekcie do- łe, emeryci są szczególnie wyczuleni na uznaniowe i częściowo regresywne dodat-
żącą politykę. Klasyczne ruchy politycz- stęp do tanich mieszkań stoi nisko w hie- oferty polityczne skupiające się na zabez- ki emerytalne, są sposobem na mobilizację
ne, które przez dekady nadawały ton euro- rarchii ich politycznych priorytetów, a na pieczeniu i waloryzacji środków na emery- wyborczą seniorów.
pejskim demokracjom, tracą zdolność po- patologie wyeksponowani są głównie lu- tury i renty, które stanowią też największe
budzania kolektywnej wyobraźni, o czym dzie młodzi. Wzrost cen i finansjalizacja obciążenie dla budżetu państwa.
świadczy upadek włoskich chrześcijań- sektora mieszkaniowego jest zresztą wła- W efekcie hipotetyczny kraj zdomi-
skich demokratów czy kryzys tradycyj- ścicielom mieszkań na rękę, ponieważ nowany przez „siwe głosy” rządzony jest
nych partii we Francji. Problem w tym, wartość ich aktywów wzrasta. W Londy- przez partię społecznie konserwatywną,
że nie bardzo wiadomo, gdzie przebiega- nie roczny wzrost wartości nieruchomości ma drogie mieszkania, nieprzyjazny rynek
ją nowe osie podziału i jakie modele men- niekiedy przekracza osiągane przez właści- pracy i miks energetyczny oparty na pali-
talne mogą je opisywać. Przykładowo, Ro- cieli dochody z pracy. wach kopalnych. Ponadto odznacza się wy-
nald Inglehart wysunął tezę o „materiali- Podobne mechanizmy można zauwa- sokimi wydatkami na świadczenia emery-
stach” i „postmaterialistach”. Argumento- żyć w przypadku rynku pracy – emeryci talne osiągniętymi kosztem niedofinanso-
wał, że dobrobyt, którego doświadczyło po- z zasady rzadziej doświadczają choćby pa- wanej edukacji czy żłobków. Brzmi znajo-
kolenie złotej ery kapitalizmu lat powo- tologii umów śmieciowych. Poparcie dla mo?
jennych, skłonił je do przykładania więk- działań ograniczających skutki globalnego
szej wagi do wartości niematerialnych, ta- ocieplenia i dla transformacji energetycz-
kich jak wolność wyrażania siebie, równo- nej jest również domeną młodych.
uprawnienie czy ekologia. Ponadto niektó-

A
rzy badacze wskazują na rosnący rozdź- le soczewką, w której międzypo-
więk między „zwycięzcami” i „przegrany- koleniowe napięcie ogniskuje się
mi” globalizacji. najbardziej jaskrawo, jest polity-
Ale jednym z kluczowych trendów na- ka społeczna. Austriacki socjolog
szych czasów są też zmiany demograficz- Rudolf Goldscheid napisał
ne. Zachodnie społeczeństwa starzeją się kiedyś, że „budżet jest szkie-
w zawrotnym tempie, a odsetek osób po- letem państwa odartym ze
wyżej 65. roku życia rośnie. W Unii Euro- wszystkich zwodniczych
pejskiej w 2015 r. na 100 osób w wieku pra- ideologii”. W końcu to
cującym przypadało ich około 30. Według wybierani w powszech-
projekcji w 2050 będzie to już niemal dwa nych wyborach politycy
razy więcej. Demograficzna struktura spo- decydują o tym, na
łeczeństwa, tradycyjna „piramida wieku”, co pójdą pieniądze
gdzie starsze pokolenia były mniej liczne, z podatków, licząc, że
stopniowo przekształca się w walec, gdzie ich decyzje przysporzą
różnice w liczebności między poszczegól- im popularności wśród
nymi kohortami są niewielkie. wyborców. Ostateczny
kształt budżetu jest ponie-

Z
miany demograficzne to problem dla kąd najlepszym wyznaczni-
rynków pracy, systemów emerytal- kiem tego, na których wy-
nych i ochrony zdrowia. Ale bezpo- borcach i jakich ideach zależy
średnio przekładają się też na politykę. im najbardziej. 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 9

Ale, jak dowodzą statystyki wydat- materialnego interesu młodych ludzi. Pod-
ków społecznych, orientacja na emerytu- czas gdy we wciąż zamożniejszej, zachod-
ry w polskiej polityce jest dużo starsza niż Kraj zdominowany przez „siwe głosy” rządzony jest przez partię niej części Unii proces adaptacji do warto-
rząd PiS. Zatem dlaczego „siwe głosy” od- ści postmaterialnych jest bardziej zaawan-
niosły u nas taki sukces? Przecież na tle za- społecznie konserwatywną, ma drogie mieszkania, sowany, w Polsce i innych krajach dawne-
chodnich sąsiadów polskie społeczeństwo nieprzyjazny rynek pracy, energetykę opartą na paliwach go bloku wschodniego zasobów do podzia-
jest wciąż stosunkowo młode. łu jest wciąż mniej. W rezultacie konflikt
Korzenie „państwa opiekuńczego kopalnych oraz niedofinansowaną edukację. międzypokoleniowy o nie będzie jeszcze
emerytów”, jak nazywają Polskę bada- Brzmi znajomo? bardziej intensywny.
cze Pieter Vanhuysse i Jolanta Perek-Bia- Aby przeciwdziałać konfederackim
łas, sięgają czasów transformacji. Mię- groźnym półśrodkom typu „zaoranie ZU-
dzy 1989 a 1993 rokiem rynek pracy skur- S-u” i modzie na państwo minimum, mu-
czył się z mniej więcej 17 do 14 milionów Politycy nauczyli się, że z obecnymi dy dołączą do ich szeregów, ich emerytu- simy wypracować model mentalny, który
pracowników. Istotną część odchodzących i przyszłymi emerytami lepiej nie zadzie- ry sfinansują następne pokolenia. Kłopot ów konflikt uchwyci. Akceptując jego ist-
przejął ZUS – liczba emerytów i rencistów rać. I cóż, że za wysokie wydatki emerytal- w tym, że w Polsce ta solidarność jest ilu- nienie, łatwiej będzie go przynajmniej czę-
w tym samym czasie urosła o niemal jedną ne z ostatniej dekady płacą przede wszyst- zoryczna – pokolenie powojenne zużywa ściowo rozładować – za pomocą inwestycji
czwartą. Już w latach 90. Polska stała się kim młodsi: poprzez niedofinansowanie zasoby, które powinny być inwestowane w usługi publiczne, progresywnego syste-
krajem młodych emerytów. usług publicznych oraz niższe świadcze- w przyszłość ich dzieci i wnuków, bo eme- mu podatkowego i w efekcie budowy pań-
Za tą zmianą nie stała demografia, lecz nia w przyszłości. Do wypłacania czterna- rytury jutra będą niskie, a edukacja, ochro- stwa opiekuńczego, które jest dla wszyst-
polityka. Wczesne lata transformacji ustro- stek rząd wykorzystuje środki zgromadzo- na zdrowia i rynek pracy stoją w miejscu. kich, a nie tylko dla politycznych patronów
jowej to głęboki kryzys gospodarczy, wyso- ne w Funduszu Rezerwy Demograficznej, W tym sensie – z perspektywy młodych lu- tego czy tamtego rządu. +
kie bezrobocie i zamykające się zakłady pra- z definicji zaskórniaku na trudniejsze cza- dzi – oferowane przez Konfederację „wy-
cy. Aby walczyć ze społecznymi skutkami sy dla przyszłych pokoleń. Mimo to niemal wrócenie stolika” może wydawać się lep- *Jan Bogusławski – socjolog, ekonomista,
kryzysu i zmniejszyć skalę ludzkich drama- cała opozycja od lat w Sejmie głosuje za do- szym wyjściem niż pokojowa kohabita- pracownik naukowy paryskiej Sciences Po.
tów, rząd Tadeusza Mazowieckiego zwró- datkami emerytalnymi. cja, z której ma się 500 plus albo nic. Bo ja-
cił się do jednej z najstarszych i najważniej- Z tego trendu wyłamuje się tylko jedno ką ofertę ma państwo na przykład dla fla-
szych instytucji w Polsce – Zakładu Ubez- ugrupowanie. Zgadniecie które? gowego wyborcy Konfederacji, czyli mło-
pieczeń Społecznych, wprowadzając libe- dego i samotnego mężczyzny z mniejsze-

K
ralne przepisy ułatwiające rzeszom obywa- onfederacja zyskuje poparcie, po- go ośrodka?
teli przejście na wcześniejszą emeryturę. nieważ jako jedyna siła opozycyjna Głosowania w sprawie czternastek to
Te przeforsowane w dużej mierze przez potrafi zbijać polityczny kapitał na szczegół, ale też smutny dowód na to, że
Jacka Kuronia środki osłonowe odegra- zyskującym na znaczeniu politycznym w niektórych momentach Konfederacja by-
ły ogromną rolę w łagodzeniu społecz- konflikcie międzypokoleniowym – nawet wa jedyną siłą polityczną stającą po stronie
nych skutków kryzysu, ale ich długofalo- jeżeli bezpośrednio nie korzysta z retoryki
wym efektem był nagły wzrost liczby Polek „starzy kontra młodzi”. Fenomen poparcia
i Polaków zależnych od państwa gotowych młodych dla kapitalizmu w wersji laisse-
bronić swoich interesów przy urnie wybor- z-faire jest dość uniwersalny, ale w Polsce
czej. I tak dwa rządy, które podjęły się re- pada na wyjątkowo podatny grunt.
form w dziedzinie emerytur – rząd AWS Nasz system emerytalny jest oparty na
przy okazji wielkiej reformy z 1999 roku idei solidarności międzypokoleniowej, co
oraz rząd Platformy Obywatelskiej przy oznacza, że obecnie pracujący przekazu-
okazji podniesienia wieku emerytalnego ją część dochodu na świadczenia emery-
– zostały za to wyborczo skarcone. talne dla obecnych seniorów, licząc, że kie-

1 RP
ILUSTRACJA JACEK GAWŁOWSKI

64230293
6
10 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

KAMPANIA
Z PRZESTEROWANYM
BASEM Oskarżam o symetryzm tych, którzy dziś decydują o kampanii.
Może im te spoty jeden scenarzysta pisze? Bo są identyczne,
łącznie z montażem i doborem muzyki

Z SEMIOTYKIEM KULTURY MARCINEM


NAPIÓRKOWSKIM ROZMAWIA
KATARZYNA WĘŻYK

Po co kampanii opowieść? Nie wystar-


czy silny lider, obietnice wpisujące się
w interesy elektoratu i nienawiść do
tych drugich?
– Liderzy, obietnice i nawet nienawiść – to
tylko rodzynki. Nie jemy samych rodzynek,
jemy je w cieście. W polityce ciastem są opo-
wieści. Przyswajamy fakty tylko wtedy, gdy
są połączone w sensowną opowieść.

Jakiś przykład tego ciasta?


– Jeszcze trzy lata temu w kampanii prezy-
denckiej kandydaci mieli wyraźnie przypisa-
ne archetypy. Andrzej Duda konsekwentnie
wpisywał się w obraz dobrego władcy: ob-
jeżdżał włości, opowiadał o tym, że jest do-
brze, bo jest porządek i bezpieczeństwo, ale
jeśli przegra, to wszystko się może zawalić.
Przeciwnicy drwili, że wygląda to jak wizyty
pierwszego sekretarza w PGR-ach, ale oka-
zało się skuteczne. Trzaskowski z kolei miał
opowieść w archetypie bohatera: wojowni-
ka, który jako jedyny może wyciągnąć miecz
z kamienia i pokonać złego króla. Ich spotów
nie dało się ze sobą pomylić. Postaci drugo-
planowe też bardzo się od siebie różniły: in-
ną opowieść miał „zwykły chłopak” Biedroń,
inną „mędrzec” Kosiniak-Kamysz, inną „lu-
dowy buntownik” Hołownia.
Dzisiejsze kampanijne narracje też
chciałem przełożyć na gatunki, zobaczyć,
która partia mówi do nas horrorem, a która
komedią romantyczną. Analizuję pierwszą:
klasyczny global conspiracy thriller. Jak
u Toma Clancy’ego. Kolejne ugrupowanie:
też global conspiracy thriller. Wszystkie po-
lityczne opowieści brzmią dziś niemal tak • Po pisowskim pikniku 800+.
samo. To jak efekt złych słuchawek. Lanckorona, 12 sierpnia 2023 r.

Słuchawek?
– Słuchałaś kiedyś muzyki przez okropnie złe
słuchawki? Takie, które podbijają tylko basy – Subtelności typu: kto jest bardziej lewico- rozlewa – są fascynujące. Ciągle gramy o naj- to wróg zewnętrzny: albo pożyteczny idiota,
albo przepuszczają tylko środek? Wszystko wy, a kto prawicowy, kto jest bardziej opie- wyższą stawkę, o śmierć i życie, o przetrwa- albo osobnik zły, który chce naszą wspólną
zlewa się w jedną brzmieniową magmę. Na kuńczy, kto wolnorynkowy, nawet Polska so- nie. Ale niestety to ma swoją cenę. Jest nią łódź rozszczelnić.
beznadziejnych słuchawkach wszystkie ka- lidarna i Polska liberalna – wszystko blednie czarno-biały obraz świata. Jest to klasyczny thriller spiskowy. Opo-
wałki brzmią podobnie. w porównaniu z ostatecznym zagrożeniem, wieść o tym, jak grupa dzielnych propań-
A najgorsze jest to, że twórcy dostoso- z wrogiem, przed którym musimy się obronić. Przyjrzyjmy się bliżej opowieściom star- stwowców odkrywa istnienie spisku, któ-
wują się do sprzętu. Gdy masowo zaczęli- tujących w tych wyborach partii, może ry ma obalić prawowitego prezydenta i zbu-
śmy słuchać muzyki w podróży, na słabej Skąd ta awaria sprzętu? jakieś różnice znajdziemy. Zacznijmy rzyć nasze bezpieczeństwo. To widać nawet
jakości sprzęcie, przemysł muzyczny nie – Z mediów społecznościowych. Algorytmy od PiS. w wyśmiewanym spocie z telefonem do Ka-
miał innego wyjścia – podążył za zmiana- Facebooka czy Twittera znanego też jako X są – U PiS świat, w którym żyjemy, to oaza na czyńskiego – on jest zrobiony na granicy pa-
mi technologicznymi i zaczął produkować zaprogramowane tak, żeby ten bas amplifiko- pustyni albo łódź na wzburzonym oceanie. rodii filmów w rodzaju „Polowania na Czer-
coraz więcej utworów z niewielką dynami- wać. Dobrze pokazują to badania niedawno Najczęściej powtarzanym obrazem jest flaga wony Październik”.
ką i stale podbitymi basami. opisane w „Science”. W jednym z nich podzie- powiewająca na tle sielskiego pejzażu. Swo-
Obawiam się, że tak właśnie jest dziś lono ochotników na dwie grupy. Jednej dano ją drogą to bardzo umiejętne wykorzystanie Do kogo jest ta opowieść skierowana?
z polityką. Brzmienia poszczególnych opo- normalne media społecznościowe, a drugiej środków pozakampanijnych, bo Orlen i PGE – Do nikogo. Przekaz PiS nie jest różnicowa-
wieści tak się do siebie upodobniły, że gdy- zhakowane, w których usunięto działanie al- mają identyczne kampanie o tym, jaka Polska ny, dostosowywany do różnych grup: jest dla
bym wyciął partyjne loga, trudno byłoby gorytmu: wyświetlały im się w losowej kolej- jest bezpieczna i stabilna. Przypadek? wszystkich i dla nikogo. To luksus, na który
mi odgadnąć, czyj to właściwie spot wybor- ności informacje od wszystkich obserwowa- Kluczowym terminem jest bezpieczeń- może sobie pozwolić partia rządząca, ale nie
czy. To nie jest wyłącznie wina polityków nych źródeł. Osoby, które dostały wersję bez stwo: Jarosław Kaczyński odmienia je przez ma tam ambicji wykreowania wartości, któ-
ani ich doradców: coś bardzo złego się sta- algorytmów, widziały treści bardziej zróżni- wszystkie przypadki. Partia rządząca zostaje re ludzi porwą.
ło ze sprzętem, na którym słuchamy poli- cowane, mniej agresywne i mniej polaryzują- utożsamiona z państwem, a państwo z bez-
tyki, i polityka się do tego dostosowuje. Do ce. Niestety, spędzały kilkakrotnie mniej cza- pieczeństwem. Jeśli zmienimy partię rzą- To dlaczego działa?
naszych uszu przebija się tylko ostatecz- su na Instagramie czy X, bo to było po pro- dzącą, to rozpadnie się państwo oraz mur, – Nie wiem, czy działa. Jeżeli celem byłoby
ne zagrożenie. stu nudne. Widzimy więc, dlaczego Muskowi symboliczny i dosłowny, który chroni nas rozszerzenie stanu posiadania, przekonanie
i Zuckerbergowi tak zależy na tym, żeby algo- przed wrogami, przed zalewem obcych. osób, które nie zamierzają iść na wybory al-
„Te wybory będą najważniejsze dla na- rytmy utrzymać. One sprawiają, że nasze me- Mamy tu dwie figury wroga. Pierwsza to bo chcą głosować na inną partię, to ten prze-
szego pokolenia”. I tak co cztery lata. dia – nie tylko social media, bo to się wszędzie imigrant – obcy, który chce nas zalać. Druga kaz nie działa. PiS z trudem broni stanu po- 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 11

siadania na zasadzie totalnego zabetonowa- ny filtr, który nie przepuszcza merytorycz- darności z Ukrainą wyraźnie pokazuje, że je- -Kamysz w poprzednich wyborach świetnie
nia w polaryzacji. A to nie jest zdrowe. nych komunikatów. śli w polityce panuje szeroki konsensus, by dogadywał z Kukizem, teraz startuje z Hołow-
W teorii negocjacji posługujemy się taką nie wykorzystywać lęków i nieszczęścia, to nią. Nie bardzo więc wiadomo, w jakim kierun-
piramidą. Na dole są wartości – superważ- Czy najnowsza wersja opowieści PiS jest możliwe jest u nas budowanie polityki opar- ku chciałby iść, ale, jak rozumiem, opowieść
ne, ale mało podatne na zmiany. Na kolej- spójna z tym, co sprzedaje od 20 lat? tej na empatii. Szkoda, że dziś żadna liderka Trzeciej Drogi ma być bliska archetypowi mę-
nym piętrze mamy rozmowy o celach i spo- – Na korzyść PiS-u działa to, że ich opowieść nie spróbowała porwać elektoratu takim od- drca: zróbmy krok wstecz, zamiast pędzić do
sobach ich osiągnięcia: tu tworzy się pozy- od dawna pasuje do tego schematu. Od za- ważnym przekazem. przodu, porozmawiajmy, naradźmy się. To
tywny, zdrowy dyskurs polityczny. Możemy wsze była budowana na obrazie wroga i ob- jest szkic, z którego dałoby się zbudować in-
się nie zgadzać, ale tak długo, jak rozmawia- lężonej twierdzy, więc PiS nie musiał specjal- Barbara Nowacka i Roman Giertych na teresującą narrację, ale na razie jej nie widzę.
my, co jest najlepsze dla polskiego rolnictwa nie adaptować swojej opowieści. tej samej liście to też działanie z gatunku
czy edukacji, jesteśmy w obszarze dobrze mieć ciastko i zjeść ciastko? Bo oni wybit- OK, to teraz Lewica. Hasło ma anato-
rozumianej polityki, gdzie eksplorujemy W tym duchu obiecuje „Bezpieczną przy- nie nie są z jednej bajki. miczne: „Serce mam po lewej”. Co ona
wartości i przekładamy je na twórczy spór. szłość Polaków”. – Niekoniecznie. Jeśli chcemy być big tent par- nam sprzedaje?
Na szczycie tej piramidy są z kolei opowie- – Bezpieczną, czyli bez zmian. Przyszłość we- ty, to bierzemy ludzi o różnych poglądach, bo – Dwie partie nie mogą się promować serdusz-
ści dotyczące naszych przeciwników i histo- dług PiS to kontynuacja. Utrzymanie stanu po- różnorodność jest dla nas wartością. Ja chciał- kami. Wygra silniejszy, czyli KO. Przykro mi,
ria sporu. Tu debata robi się destrukcyjna, siadania: nie przyjdą ci inni i nam nie zabio- bym świata, w którym nawet Roman Gier- ale na starcie minus jeden punkt.
tu mówimy: „a wy jesteście głupi”, „nie, wy rą. Zachowamy, odzyskamy, rozbudowujemy tych – ciężko mi to przez gardło przechodzi, Na uznanie zasługuje natomiast to, jak
jeszcze bardziej”. – to są PiS-owskie obietnice. ale niech będzie – zasiada z Barbarą Nowac- Lewica używa „my” inkluzywnego. Jak Do-
Zdrowa kampania, taka, w której obie ką albo Frankiem Sterczewskim i rozmawia- nald Tusk mówi o „my”, to brzmi to jak „ja
strony mają do zaproponowania coś więcej Afera wizowa, wydawałoby się, uderza ją o możliwych rozwiązaniach kluczowych i moi ludzie z KO, którzy załatwimy wam
niż krytykę przeciwnika, utrzymuje się na w samo serce tej opowieści o zapewnie- problemów. Na tym polega demokracja. I nie pewne rzeczy”. Lewica ma w tym sporo na-
niu bezpieczeństwa. widzę możliwości innego rozstrzygania spo- turalności i nieźle buduje przekaz „mamy
– Tyle że trzeba się najpierw z tą informacją rów niż poprzez rozmowę i tworzenie zdro- wybory do wygrania”. I to „my” obejmuje
przebić do wyborców PiS. Nie widzę takiej wej platformy do tej rozmowy. też wyborców. To kapitał, na którym moż-
możliwości. Najlepsze, na co próbuje grać Duży namiot jest akurat spójny z hasłem na budować.
opozycja, to ich demobilizacja: przekonanie Donalda Tuska: „ich siłą była nasza bezsil- Lewica to też partia, która nie straszy
elektoratu PiS, że wszyscy są równie źli, żeby ność”. Poprzez marsze, najpierw 4 czerw- uchodźcami i tym się wyróżnia. Tyle że jej
ci nie poszli do urn. Na to dziś nastawione są ca, teraz 1 października, Platforma poka- pozytywny przekaz na tym się kończy: wy-
spoty wyborcze. zuje „jest nas wielu, nie boimy się, idziemy starczy wejść np. na Twittera partii Ra-
po was”. zem i policzyć, jaki procent jej tweetów jest
A jak jesteśmy przy spotach opozycji: Ko- o Konfederacji. To jest odpowiednik wiesza-
alicja Obywatelska. Hasło „Polska w na- No właśnie, tu nie ma jakiejś alternatyw- nia billboardów z Kaczyńskim. Jeśli Lewi-
szych sercach”. Jaka jest ich narracja? nej opowieści? Albo w stu konkretach? ca będzie budowała swój przekaz na tym, że
– Identyczna. Także global conspiracy thriller. – Jest. KO ma na pokładzie tyle ekspertek i eks- nie jest Konfederacją, to wiele nie ugra.
Zobacz, jak naturalnie wypadł ich spot z Wo- pertów, że mogliby codziennie prezentować
łoszańskim mówiącym, że coraz więcej imi- nowy element programu, który w przeciwień- Cała konwencja Lewicy była o tym. PiS
grantów wdziera się do Polski, i pytającym, stwie do stu konkretów nie byłby od Sasa do niech się naparza z KO, a my dopilnuje-
czy Jarosław Kaczyński o tym wiedział. To lasa, tylko oferował jakąś spójną, atrakcyjną my, żeby dzikie pomysły Konfederacji nie
ten sam ton, którym dziennikarz wcześniej wizję Polski. PiS zresztą stać na to samo. Na weszły w życie.
opowiadał nam o tajemnicach Adolfa Hitle- przykład na debatę o tym, jak budować nie- – Czyli Lewica sama siebie przedstawia jako
ra. Podobnie jak spot Kaczyńskiego z telefo- zależność energetyczną Polski – bo przecież lustrzane odbicie Konfederacji, a Konfedera-
nem – wygląda niemal jak parodia, ale jest oprócz wpuszczania imigrantów wpuszcza- cję jako margines, na który rozsądny człowiek
tak blisko przekazu, który KO proponuje, że ją też fotowoltaikę i wiatraki, a zaraz wpusz- raczej nie zagłosuje. Nie wiem, czy to najlep-
wstrzela się w niego perfekcyjnie. czą atom. Jest dużo punktów, w których par- sza strategia…
Inny spot KO zaczyna się od głowy z ma- tie mogłyby zaproponować ciekawe, odważ-
kijażem czaszki z jakiejś technoimprezy ne rozwiązania, ale niestety politycy dali się Lewica stawia na kobiety, nawet wsta-
– kto to jest, nie wiadomo, bo nie uchodź- przekonać spin doktorom, że nikogo to nie in- wiła je do przywództwa. Może w tym jest
ca ani nie polityk PiS – a potem dostajemy teresuje. jakaś opowieść?
antyuchodźcze klisze. Wszystko po to, żeby – Być może, choć szóstka liderów to już typo-
pokazać, że PiS, który tyle mówi o ochronie wy dla lewicy chaos. W dodatku nie widzę, że-
przed uchodźcami, wpuścił tu 250 tysięcy by towarzyszyła temu zupełnie nowa, kobie-
– liczba powtórzona w spocie – osób „z Azji ca opowieść o Polsce – co swoją drogą mogło
i Afryki”, co również zostaje powtórzone. PiS dotrzymał większości być rewelacyjnym pomysłem. Niech kobiety
W jeszcze innym nagraniu Donald Tusk wy- napiszą spoty wyborcze, niech rzeczywiście
mienia te kraje, czytając pełne nazwy typu kampanijnych obietnic. przygotują inną, odważną kampanię i zoba-
„Islamska Republika Pakistanu”. To, jak zmieniał edukację czymy, co z tego wyjdzie. Kobiety to połowa
FOT. JAKUB WŁODEK / AGENCJA WYBORCZA.PL

To ten sam przekaz co u PiS-u. Znowu elektoratu. Jak uda się połowę z tej połowy
kluczowe jest bezpieczeństwo, ale tym ra- i naukę, prokuraturę, media, przekonać, to mamy dużo więcej niż 15 pro-
zem cel jest odwrotny: przerwanie identyfi- jak przejął kontrolę nad cent, w które Lewica dziś celuje.
kacji partii rządzącej z państwem, a przez to
bezpieczeństwem. KO pokazuje, że państwo spółkami skarbu państwa, Wreszcie – Konfederacja i jej opowieść
opanował rak, a naszym celem jest odkrycie było realizacją tych obietnic o Polsce.
wewnętrznego spisku, przez który bezpie- – Jest identyczna jak PiS-u i Platformy. Oni też
czeństwo jest iluzją. Stąd używanie haseł ta- mają spoty z uchodźcami, tylko na koniec mó-
kich jak „wydało się!”. wią, że zarówno Kaczyński, jak i Tusk są za-
Dlaczego? grożeniem dla Polski.
Ale przecież Platforma miała być taka – Samospełniające się proroctwo. Jeżeli spro-
europejska, progresywna, aborcję nawet wadzamy kampanię do dudniącego basu, to sa- A co z obietnicą „dom, dwa samochody
tym środkowym poziomie. Tyle że z powo- dopuszcza. To skąd ten ruch? mi tworzymy szum, w którym żadne konkret- i wakacje”, na które jakoby będzie Pola-
du uszkodzenia słuchawek dziś rozmowa – Obawiam się, że z mylnego przekonania ne treści się nie przebiją. W tej kampanii kon- ków stać, jak się państwo od nich odcze-
o problemach i rozwiązaniach kompletnie osób doradzających KO, że tylko w ten spo- krety faktycznie nie mają znaczenia, ale wcale pi?
się nie przebija. Słychać tylko ten najwyższy sób można wygrać. Że to mniejsze zło, że że- nie dlatego, że wyborcy są głupi albo leniwi. – Ta opowieść trafia do ludzi, którzy uważają,
poziom, poziom nawalanki. by odsunąć PiS od władzy, musimy być przez że mają olbrzymi potencjał i jeśli tylko pozwo-
Wszystkie partie mówią dziś więcej chwilę równie cyniczni jak oni, bo jak będzie- OK, to może chociaż mniejsze partie lić im się spokojnie rozwijać, to za 10 lat będą
o swoich przeciwnikach niż o sobie. Powin- my frajerami, którzy budują pozytywny pro- wprowadzają trochę koloru w ten czar- bogaci. Jeśli nie będą, to znaczy, że ktoś im ten
no nam dać do myślenia, że Koalicja Oby- gram, to przegramy. To jest godzenie się na no-biały obraz? Trzecia Droga reklamuje potencjał sztucznie tłumi i trzeba te przeszko-
watelska sfinansowała gigantyczną kam- ten przesterowany bas. Nawet dosłownie, bo się hasłem „Dość kłótni, do przodu”. dy usunąć. Osoby, które by najbardziej zyskały
panię billboardową z twarzą Jarosława Ka- jak posłuchamy spotów z uchodźcami, one – To jest jedyna partia, która próbuje kontynu- na progresywnych podatkach, bywają skrajny-
czyńskiego. To jest polityka czysto negatyw- mają tę samą ścieżkę dźwiękową. Dudniący ować przekaz liderów z kampanii prezydenc- mi przeciwnikami wysokiego opodatkowania
na pokazująca, że oni są tak wielkim zagro- bas zagłusza ewentualny pozytywny przekaz, kiej. Mamy tu elementy opowieści Szymona bogatych, bo widzą siebie za 10 lat jako płat-
żeniem, że my, nawet jeśli będziemy pustym sprowadzając kampanię do straszenia, niena- Hołowni, czyli odważny buntownik spoza po- ników ograbianych przez państwo.
znaczącym, to i tak będziemy lepsi. wiści, polaryzacji. lityki, i Władysława Kosiniaka-Kamysza, któ- Konfederacja zagospodarowała elekto-
ry mówi: „nie angażujemy się w polsko-pol- rat antysystemowy. Od pierwszych wybo-
Odwrotność tego, co proponował kampa- Czyli co, KO też wychodzi z założenia, że skie spory, trzymajmy się razem”. Świetnie rów prezydenckich w II RP za każdym ra-
nijnym strategom George Lakoff: zamiast tylko strach im wygra wybory? wykorzystują też fakt posiadania dwóch lide- zem pojawiał się Joker, który opowiadał do-
„nie myśl o słoniu”, czyli narzucaj własną – Wygląda na to, że KO chce mieć ciastko i zjeść rów: jeśli my możemy się dogadać, to Polska kładnie tę samą historię: cała reszta – komu-
narrację, zamiast powtarzać narrację ciastko. Chce nadal być proeuropejską partią też. Występowanie w tandemie im wychodzi, chy i solidaruchy, prawica i lewica, PiS i PO
przeciwnika, mamy „myśl tylko o słoniu”. broniącą praw człowieka – stąd przyjęcie za ale niestety poza tym niewiele się z tej kam- – to jeden diabeł, zagłosujcie na zmianę. To
– Dokładnie tak! To jest polityka, która mówi: manifest „Zielonej granicy” Agnieszki Hol- panii przebija. jest elektorat Stana Tymińskiego, Ruchu Pa-
„myśli tylko o tym, jaki słoń jest straszny”. La- land – a zarazem zdecydowała się skapitali- likota i Kukiz’15, antysystemowe ruchome
koff pisał swoją książkę nie tak znowu daw- zować lęk przed uchodźcami, który rzekomo Jaka jest ich opowieść o Polsce? okienko – ruchome, bo się z niego wyrasta.
no i wiele jego tez jest prawdziwych, ale wy- jest czymś, co głęboko cechuje Polki i Polaków. – Nie wiem. Nie udało mi się znaleźć żadne- Polska nie przesunęła w prawo i nie stała się
gląda na to, że w dobie mediów społeczno- Tymczasem żadne badania nie potwierdza- go spotu wyborczego Trzeciej Drogi, a ich bill- bardziej brunatna. To są ci sami ludzie za-
ściowych przestały być dobrymi radami dla ją, żeby Polacy byli jakimś szczególnie nieto- boardy się niczym nie wyróżniają. Być może gospodarowani przez kolejne partie anty-
1 RP partii politycznych. Bo dziś mamy bardzo sil- lerancyjnym społeczeństwem. Przykład soli- też liderom brakuje wiarygodności – Kosiniak- systemowe.

64230293
6
12 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

Konfederacja to taki zły bliźniak Trze-


ciej Drogi. Trzecia Droga mówi: teraz przy
stoliku siedzi dwóch zwaśnionych graczy,
du, bez kompleksów, Polskę, która mierzo-
na jest miarą swoich sukcesów. To zresz-
tą wciąż aktualny spór o to, czy miarą ja-
Kaczyński nie gra w NBA,
my posadzimy wszystkich i porozmawia-
my. Konfederacja mówi: teraz przy stoli-
ku siedzi dwóch zwaśnionych graczy, my
kości państwa jest sukces najlepszych, czy
poziom życia najsłabszych. Według lewicy
o jakości państwa decyduje to, jak traktuje
ale mógłby
przewrócimy stolik, wyrwiemy nogi i po- najsłabszych. To samo, do pewnego stop-
bijemy wszystkich. nia, mówił też kiedyś PiS. Według opowie- Dla tej partii kłamstwo jest tak natural- – wyrok zakazujący kłamstwa można zlekce-
ści liberalno-konserwatywnej miarą jest nym środowiskiem jak dla ryby woda. ważyć jako polityczny.
A jak się podoba ich hasło „Tak chce- sukces geniuszy czy start-upów – najlep- PiS zakłada głupotę okłamywanych i gar-
my żyć”? si wszystkich pociągną w górę. To ciekawy Marcin Matczak dzi swoim elektoratem – uważa, że jest ła-
– Fajne, młodzieżowe. Nawiązanie do „tak spór, ale dziś nie wybrzmiewa. Nawet Le- twy do zmanipulowania jak dziecko. Oszu-
trzeba żyć”. Pierwszy pomysł na kampanię, wica ani Konfederacja nie są w stanie się stwo staje się pomaganiem (Mejza), rozrzut-
że Mentzen i Bosak pojadą w Polskę jako po- z tym przekazem przebić. ność – zaradnością (respiratory), potępienie
pularni guru, taka uboga wersja Jordana Pe- orgii – atakiem na Kościół (Dąbrowa Górni-
tersona, i będą czarować młodzież, był nie- W sumie to wyszło, że PiS, Platforma cza), znęcanie się nad ludźmi – obroną pol-
zły. Problem polega na tym, że nawet w ta- i Konfederacja mają ten sam przekaz. skich wartości (granica białoruska), wydzie-
kiej formule muszą padać jakieś konkrety. Jesteś symetrystą? ranie się – głosem rozsądku, a sztuczność
– Wręcz przeciwnie! Martwię się ujednoli- – autentycznością (przemawiający Duda).
No nie wiem. Niedawno na takim spo- ceniem języka właśnie dlatego, że nie jest mi Politycy PiS wierzą, że gdy kłamią, by
tkaniu na scenę wbił się Ryszard Petru wszystko jedno! To jak ze zmianami klima- utrzymać się u władzy, kłamstwo jest uspra-
i zapytał publikę, czy chcą konkretów. tu albo szczepionkami. W swojej pracy ba- wiedliwione. Podobnie gdy w tym celu krad-

D
Odpowiedzieli, że nie. dawczej analizuję pełną mapę narracji: tych ną. Czy ta granica się nie przesunie? Czy za-
– Może tak być, ale umówmy się, przegrać za i tych przeciw. W miarę jak rośnie pola- yskusja, czy Marsz Miliona Serc czną bić, by utrzymać się u władzy, i to też
w debacie z Ryszardem Petru… ryzacja, opowieści często stają się do siebie był Marszem Sześćdziesięciu Ty- będzie usprawiedliwione? Wprawdzie kłam-
Swoją drogą Konfederacja dostała po- bardzo podobne, wręcz symetryczne. To nie sięcy, może wydawać się śmieszna, stwo i kradzież nawet w środowisku zło-
całunek śmierci, bo przedwcześnie zosta- znaczy, że zwolennicy i przeciwnicy szcze- ale nie jest. Śmiejemy się z Patryka dziejskim nie jest tym samym, co bicie, ale
ła namaszczona na czarnego konia, i te- pionek mają tyle samo racji, bo tu decydu- Jakiego, gdy porównuje zapełnioną aleję czy naprawdę, budując wielką Polskę, musi-
go brzemienia nie uniosła. Jej kampanij- je nauka, a nie opowieści. Jana Pawła II ze Stadionem Narodowym, my pokładać nadzieję w tym, że PiS będzie
ny rozpęd się skończył. Dalej emitują du- a ktoś podsyła mu zdjęcie Księżyca i tegoż się kierował złodziejskim kodeksem hono-
żo spotów, ale np. w kwestii uchodźców Nie wiem, czy to wystarczy, żeby nie stadionu i tłumaczy, że jak coś ma ten sam rowym?
mówią dziś to samo, co mówią Platforma dostać łatki symetrysty. rozmiar na zdjęciu, nie oznacza to, że jest Oto wytworzył nam się model polityka,
i PiS. Dla małej partii to jest samobójstwo. – Odbijam piłeczkę. Wysoki Sądzie, oskar- takie samo. u którego zaletą jest czelność, by mówić, że
Trudno się przebić w takim szumie. żam o symetryzm tych, którzy dziś decydu- Ale ten śmiech niewiele zmienia. Ludzie nie jego jest ręka, którą złapano na gorącym
PiS, gdy widzą prawdę dla nich niekorzyst- uczynku. Kłamstwo jest dowodem sprytu,
ną, rzucają się na nią jak pitbulle, żeby za- a zdolność do moralnego tarzania się w bło-
gryźć. To ich agresja wobec prawdy zmienia cie staje się cnotą. A najgorszym efektem
nas i Polskę. polskiej postprawdy jest, że ludzie kłam-
Konfederacja to taki zły bliźniak Trzeciej Drogi. PiS uprawia kłamstwo geograficzne, ma- cę uważają za twardziela, a prawdomówne-
tematyczne i biologiczne. Kadruje zdjęcia go za słabeusza. Gdy ktoś zaprzecza oczy-
Ona mówi: przy stoliku siedzi dwóch zwaśnionych graczy, z marszu, jak kadrowali komuniści za cza- wistym faktom, uważają, że odważnie broni
my posadzimy wszystkich i porozmawiamy. sów pielgrzymek papieża – by tłum wydawał swojego stanowiska. A jeśli ktoś kłamie na-
się mały. Po raz kolejny udowadnia, że dla prawdę wytrwale, to w tym kłamstwie mu-
Konfederacja mówi: my przewrócimy ten stolik, tej partii kłamstwo jest tak naturalnym śro- si być jakieś ziarno prawdy – bo przecież nie
wyrwiemy nogi i pobijemy wszystkich dowiskiem jak dla ryby woda. można być aż tak bezczelnym.
+ Pisał o tym już autor „Mein Kampf”:
Doszli do władzy na kłamstwie smoleńskim, „w wielkim kłamstwie zawsze jest pewna si-
na urągającym rozumowi, bezczelnym oszu- ła wiarygodności (…), w prymitywnej pro-
Chciałam zapytać, która z tych opowie- ją o kampanii. Nie wiem, może im te spo- stwie, które z prawdziwej tragedii zrobiło peł- stocie ich umysłów [ludzie] łatwiej padają
ści wydaje się warsztatowo najlepsza, ty jeden scenarzysta pisze? Bo naprawdę ną fałszu farsę. To kłamstwo było totalne. Za- ofiarą wielkiego kłamstwa niż małego kłam-
ale to chyba bezprzedmiotowe. są identyczne, łącznie z montażem i dobo- przeczało nie tylko faktom, ale również pra- stwa, ponieważ sami często kłamią w drob-
– Jestem rozczarowany, jako wyborca i jako rem muzyki. wom fizyki, a więc konstrukcji świata. nych sprawach, ale wstydziliby się uciekać
badacz. To, że w gruncie rzeczy opowieści Potem przyszło kłamstwo z Woronicza. do kłamstw na dużą skalę. Nigdy nie przy-
już nie ma, jest bardzo niepokojące. Opowie- Bo niemal wychodzi na to, że skoro par- Zamiast finansować prawdziwe potrzeby, szłoby im do głowy, by sfabrykować kolosal-
ści są ważne, bo służą nie tylko do przeko- tie serwują to samo, to co to za różnica, sfinansowali zorganizowaną grupę kłamią- ne nieprawdy, i nie uwierzyliby, że inni mo-
nywania innych do naszych racji, ale też do na którą zagłosuję… cą – ludzi, którzy za odpowiednie wynagro- gą mieć czelność wypaczać prawdę w tak
słuchania. Jeśli inni nie mówią nam swoich – Jest dokładnie odwrotnie! Gdybym tak dzenie powiedzą, że Ziemia jest płaska, a Ka- haniebny sposób”.
opowieści, to nie możemy zrozumieć, dla- uważał, że politycznych różnic nie ma, to- czyński tylko dlatego nie gra w NBA, że ma Kłamstwa PiS będą wpływać na nasze
czego podejmują takie, a nie inne wybory bym powiedział: super, wszystko w porząd- kontuzję kolana. życie publiczne nawet wtedy, gdy odsunie-
oraz czym ich przekonać. Narracje są też ku, wszyscy mają takie same spoty, bo mają A potem było już z górki: u Orwella igno- my ich od władzy. Bo ludzie uwierzyli, że
narzędziem introspekcji. Jeżeli nie zderza- te same propozycje dla Polski. Zamiast gło- rancja stała się siłą, u nas przegrana 1:27 sta- tak się gra w polityczną grę: nie umiesz kła-
my naszych opowieści z opowieściami in- sowania, zróbmy losowanie. ła się zwycięstwem. PiS zbudował świat na mać, nie nadajesz się! Więc dla tych, którzy
nych, to nie możemy przemyśleć, czy to, jak Nie, ja jestem głęboko przekonany, że opak, w którym nie ma nawet problemu przyjdą po PiS, prawdomówność też nie bę-
widzimy Polskę, jest rzeczywiście dobre. potencjalne propozycje dla Polski tak na- z paradoksem kłamcy – bo oni nigdy nie mó- dzie cnotą, lecz głupotą. W obliczu kłam-
Wszystko to tracimy, rozpływając się prawdę są bardzo różne i różne z nich wy- wią, że kłamią, więc nie trzeba się zastana- stwa nie przyznają się do niego, skoro nawet
w masie dudniących basów. One są mobi- nikają dla nas możliwości. Ale w kam- wiać, czy choć wtedy nie kłamią. Zawsze ewidentne zbrodnie na ludzkiej uczciwości
lizujące, podnoszą puls, podnoszą ciśnie- panii tych opowieści i związanych z ni- oświadczają, że mówią prawdę, całą praw- w przypadku PiS nikogo do tego nie zmusiły.
nie – ale co się stanie po wyborach? Al- mi wartości po prostu nie ma. Nie dosta- dę i tylko prawdę. A ponieważ w państwie Dlatego w tych wyborach nie chodzi tyl-
bo będziemy musieli przekonywać spo- jemy różnych ścieżek i ambitnych pomy- PiS wszystko jest na odwrót, wiemy, że ma- ko o to, kto będzie rządził – to są wybory,
łeczeństwo, że wciąż jesteśmy na grani- słów. To może oznaczać dwie rzeczy: albo mią nas kłamstwem, tylko kłamstwem i to- które muszą udowodnić, że kłamstwo nie
cy przewrotu, zamachu czy inwazji, albo po wyborach partie nie będą miały odwa- talnym kłamstwem. popłaca. Jedyny sposób na kłamców to po-
z polityki uleci całe powietrze. gi realizować swoich wartości – mam na- Gdy mówią, że przywracają praworząd- kazanie, że są słabi i przegrywają. Inaczej lu-
dzieję, że tak nie jest – albo że dziś nie ma- ność, jest jasne, że ją niszczą. Gdy mówią, że dzie uwierzą, że można kłamstwem wygry-
Ale czy obietnice bez pokrycia to nie ją odwagi o nich opowiadać. są prawdziwie chrześcijańscy, jest oczywi- wać. A to będzie przekleństwo, którego skut-
kampanijny standard? To, że te narracje nie są dzisiaj róż- ste, że są poganami. Kiedy powołują do Try- ki poniesiemy wszyscy. Będzie z nami tak
– Nie kupuję tej cynicznej wizji. PiS dotrzy- ne, głośne, czyste, odważne, martwi mnie bunału Konstytucyjnego „sędziów prawdzi- jak z Brytyjczykami i kłamstwem brexito-
mał większości kampanijnych obietnic. Miał właśnie dlatego, że nie jest mi wszystko wie niezależnych”, jest jasne, że to polityczni wym. Ono im zaszkodziło sromotnie, ale te-
całościową wizję Polski otoczonej murem, jedno. Osobiście byłbym zainteresowa- funkcjonariusze. A teraz jeszcze premier się raz nie ma winnych.
która rozpoznaje to, co na zewnątrz, w tym ny zmianą władzy, ale, jak rozumiem, mój skarży, że wybory będą niesprawiedliwe, bo Bo kłamcy polityczni są jak alimenciarze
Zachód, jako zagrożenie, i podejmuje kroki, sobowtór z równoległego wszechświata, to opozycja ma potężne zasoby na kampanię – do spłodzenia kłamstwa zawsze chętni, do
by się obronić. To, jak PiS zmieniał eduka- który lubi obecną partię rządzącą, ma ta- wyborczą oraz ogromne wsparcie mediów. ponoszenia kosztów, jakie ze sobą niesie, już
cję i naukę, prokuraturę, media, jak przejął ką samą frustrację. Pyta: gdzie jest opo- I to kłamstwo dystrybutorowe, z kartka- nie. A alimenciarzy, jak mówi Ziobro, trzeba
kontrolę nad spółkami skarbu państwa, by- wieść mojego PiS-u? Gdzie jest odważne mi informującymi o awarii, nie o braku pa- ścigać z całą surowością. +
ło realizacją tych obietnic. Możemy się nie wyznaczenie kursu na przyszłość, a nie liwa. Na Polsce trzeba by wywiesić kartkę
zgadzać z kierunkiem, w którym ta zmia- tylko obrona status quo i barykadowanie o awarii dystrybutora, którym władza ma „Czy zastanawialiście się kiedyś, jak będzie
na idzie, ja na przykład się nie zgadzam, ale się przed uchodźcami i Platformą? Nie podawać wyborcom prawdę o świecie. Bo wyglądała Polska bez was? Za 50, 60 czy 100
to pokazuje, że można było mieć program jest to silne państwo, które umiera ze stra- z tego dystrybutora sączy się ściek załgania. lat?” – pyta nasz felietonista w „Kraju, w któ-
i ten program realizować. chu przed garstką ludzi marznących w le- + rym umrę”. Nowa książka Marcina Matczaka
sie. Albo przed Donaldem Tuskiem. + Kłamstwo PiS pada na przygotowany grunt. już dostępna w dobrych księgarniach
Szum przykrył nawet ten tradycyjny Weźmy atak na sądy. One mogą być arbitrem i w formie e-booka.
podział: PiS to partia, która obiecuje i szczególnie szkodliwego kłamstwa zakazać.
wstanie z kolan, a PO – że w Polsce bę- Ale PiS pozbawia je zaufania przez ciągłe ata- A poprzednia – „Tajne państwo z kartonu.
dzie normalnie, jak w Europie? ki, a jak nie ufa się sędziemu, to nie ma niko- Rozważania o Polsce, bezprawiu i niespra-
– Tak bym tego nie spłycał. PO też miała go, kto kłamstwo może stwierdzić. Więc prze- wiedliwości” – nadal w księgarniach i w formie
ciekawą propozycję: Polskę idącą do przo- strzeń dla kłamstwa rośnie i rośnie bezkarność e-booka na Publio.pl. 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 13

G
JEDNAK SIĘ Z NIMI
NIE BAWIMY
Początkowo ludzie w PiS
myśleli, że ataki
dy w kwietniu Wołodymr Ze-
łenski spotkał się z Andrzejem
Dudą i Mateuszem Morawiec-
z Ukrainy przez Polskę do innych kra-
jów, ale z punktu widzenia polskich rol-
ników oznacza to, że część tych zbóż bę-
i premierem. Na konferencji Zełenski za-
pewniał, że omówił z Morawieckim spra-
wy dotyczące rolników polskich i ukraiń-
kim, był przekonany, że konflikt dzie sprzedawana tutaj w Polsce po wy- skich. – Uważam, że w najbliższych dniach,
Morawieckiego i Dudy wokół ukraińskiego zboża da się raźnie niższych cenach. To także powo- tygodniach nastąpi ostateczne rozwiązanie
na Zełenskiego to tylko taki rozwiązać. Sam Duda go o tym duje, że opłacalność produkcji polskiego wszelkich spraw – stwierdził.
zapewniał. Zaraz po tych roz- rolnika może okazać się bardzo kłopotli- Jednak w sobotę 15 kwietnia mini-
teatr na wybory. mowach rząd PiS wprowadził wa – zauważył Donald Tusk w czerwcu ze- ster rozwoju i technologii Waldemar Bu-

Ale to nie jest teatr embargo, zanim zdecydowała


o tym Komisja Europejska.
Duda i Morawiecki prezydenta
szłego roku. Politycy PiS mówili wtedy, że
Tusk wpisuje się w kremlowską propagan-
dę. Ówczesny minister rolnictwa Henryk
da podpisał rozporządzenie o zakazie
przywozu z Ukrainy do 30 czerwca ta-
kich produktów rolnych jak zboże, cu-
Ukrainy o niczym nie uprzedzili. Kowalczyk miał zapewniać Jarosława Ka- kier, jaja. Tego samego dnia zostało opu-
Dominika Wielowieyska Zełenski wyjechał z Warszawy czyńskiego, że sprawa zboża jest pod kon- blikowane w Dzienniku Ustaw i od ra-
z poczuciem, że polscy partne- trolą. I prezes PiS uwierzył. Ale gdy pro- zu weszło w życie. Było sprzeczne z pra-
rzy zrobili z niego durnia. testy rolników nasiliły się w pierwszej po- wem unijnym, bo polityka handlowa na-
Problem związany z ukraińskim zbo- łowie tego roku, Kowalczyka zastąpił Ro- leży do wyłącznych kompetencji UE,
żem narastał przez długie miesiące, ale bert Telus. a rząd PiS wprowadził te restrykcje, za-
PiS to lekceważył. – Jest wojna, jest bloka- Na początku kwietnia do Polski przyje- nim – w maju – zdecydowała o nich Ko-
da portów, coraz więcej transportów idzie chał Zełenski, spotkał się z prezydentem misja Europejska.

1 RP

64230293
6
14 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

T
Nieoficjalnie od strony ukraińskiej moż- ak naprawdę PiS zorientował się, że systemu licencjonowania eksportu zbóż. Europejskiej”. Jeszcze kilka miesięcy temu
na było usłyszeć, że Zełenski był zszoko- wieś jest mocno wystraszona sytu- Ukraińcy zadeklarowali, że na razie nie będą taka wypowiedź polskiego rządu była nie
wany tym, iż Duda, polityk, którego uwa- acją na rynku zbożowym, a przede składać wniosków o eksport. do pomyślenia. Andrzej Duda powtarzał
żał za przyjaciela, nie uprzedził go o tym wszystkim tym, że rząd i prezydent tak Rumunia w odróżnieniu od Polski wielokrotnie, że Polska opowiada się za jak
ruchu ministra Budy. Prezydent Ukrainy entuzjastycznie wspierają aspiracje euro- usprawniła szlaki transferu zboża. Ukraina najszybszą integracją Ukrainy z UE i nie było
miał poczucie, że został wystawiony do wia- pejskie Kijowa, a tymczasem dla rolników w ciągu ośmiu miesięcy tego roku wysłała żadnego „ale”, nie było gróźb zablokowania
tru i w oczach współpracowników wyszedł Ukraina z jej potencjałem w roli członka UE przez rumuński port w Konstancy nad Mo- integracji, gdyby jej warunki nie odpowiada-
na durnia. Zainwestował w przyjaźń z rzą- jawi się jako olbrzymi problem i konkuren- rzem Czarnym – donosi Reuters – rekordo- ły Polsce.
dem PiS bardzo wiele. Po wybuchu wojny cja. W badaniach wewnętrznych PiS właśnie we 9,2 miliona ton. PiS nie omieszkał też wyeksponować nie-
nie spotkał się ani razu z Tuskiem. W kwiet- ten aspekt się pojawił. Ponadto wśród części Sprawę można było więc załatwić polu- dawnego skandalu w Kanadzie. W obecno-
niu, jadąc do Polski pociągiem, swoim mi- społeczeństwa narastało zmęczenie pomo- bownie, ale PiS nie chciał. Nie chodzi tylko ści Zełenskiego kanadyjski parlament uho-
nistrom mówił, że zakazuje im fotografo- cą Ukrainie i prawdopodobnie dzięki temu o to, że podtrzymał zakaz importu wbrew norował Jarosława Hunkę, przedstawiając
wać się z politykami polskiej opozycji. Wy- przed wakacjami notowania Konfederacji Komisji Europejskiej. Problemem są same go jako ukraińskiego patriotę. Tymczasem
jątkiem był przewodniczący Rady Najwyż- wzrosły, bo część nacjonalistycznych wybor- wypowiedzi polityków. We wrześniu Du- Hunka był członkiem kolaboranckiej jed-
szej Ukrainy Rusłan Stefanczuk, który poja- ców PiS tam przepłynęła. Zobaczywszy, jak da ewidentnie zmienił ton na konfrontacyj- nostki SS Galizien odpowiedzialnej za ma-
wił się na Campusie Polska Przyszłości. Ale się sprawy mają, politycy PiS zmienili kurs. ny wobec Kijowa. PiS wymusił na nim ten sakry Polaków i pacyfikacje polskich wsi.
generalnie przedstawiciele rządzącej partii Harcownikiem został Marcin Przydacz. zwrot w imię wyborczych interesów. Wybuchła awantura, w efekcie której spi-
Sługa Narodu od polityków PO stronili. Ze- Odpowiedzialny za sprawy zagraniczne mi- – Ukraina zachowuje się jak tonący, któ- ker kanadyjskiego parlamentu Anthony Ro-
łenski uważał, że Tusk jest bliskim kolegą je- nister Kancelarii Prezydenta – który startu- ry chwyta się wszystkiego. My, pomagając ta podał się do dymisji. O tym, że Hunka bę-
go głównego konkurenta politycznego, byłe- je z list PiS – na początku sierpnia stwier- jej, mamy prawo bronić się przed uczynie- dzie na galerii dla publiczności – zapewniał
go prezydenta i magnata biznesu Petra Po- dził, że „Ukraina naprawdę otrzymała dużo niem nam szkody – powiedział we wtorek Rota – nie wiedzieli i członkowie kanadyj-
roszenki. Z Platformą utrzymuje bliskie re- wsparcia od Polski. Myślę, że warto by by- 19 września w Nowym Jorku prezydent, ko- skiej Izby Gmin, i delegacja ukraińska. Za
lacje mer Kijowa Witalij Kliczko, który też ło, żeby zaczęła doceniać to, jaką rolę przez mentując spór o eksport ukraińskiego zbo- incydent przeprosił też premier Justin Tru-
należy do opozycji wobec Zełenskiego. Aby ostatnie miesiące i lata dla Ukrainy pełni- ża. „Każdy, kto kiedykolwiek brał udział deau, mówiąc przed kamerami, że był to
utrzymać dobre relacje z Kaczyńskim, pre- ła Polska”. Zastępca szefa Kancelarii Prezy- w ratowaniu tonącego, wie o tym, że czło- „błąd, który głęboko zawstydził Kanadę”.
zydent Ukrainy poparł nawet kłamstwo denta Ukrainy Andrij Sibiga stwierdził roz- wiek tonący jest niesłychanie niebezpiecz- Wcześniej jednak rząd polski ruszył
o zamachu smoleńskim, co PiS propagan- goryczony, że to oczywiste, że Ukraina jest ny; że może pociągnąć w głębiny. Ma siłę do ataku. To, że uaktywnił się ambasador
dowo wykorzystywał w Polsce. wdzięczna Polsce i nie ma powodu, aby gło- niewyobrażalną na skutek obawy osobistej, w Kanadzie Witold Dzielski, w tej sytuacji
No i jeszcze w kwietniu prezydent Duda sić takie tezy jak ta Przydacza. wpływu adrenaliny i może po prostu utopić było naturalne, ale zaraz minister edukacji
mówił: „Wsparcie dla wolnej, niepodległej Lawina jednak już ruszyła. PiS zaczął po- ratującego”. Tę wypowiedź błyskawicznie Przemysław Czarnek zaczął mówić o ekstra-
Ukrainy było, jest i będzie w naszym kra- wtarzać, że Ukraina jest niewdzięczna. By- podchwyciły ukraińskie media. dycji Hunki. Tymczasem liderzy Konfede-
ju poza politycznym sporem”. I dodawał: ło to przygotowanie pod kluczową rozgryw- Tego samego dnia Zełenski zabrał głos racji oskarżyli rząd o zbyt delikatną reakcję
„Polaków i Ukraińców łączy wiele wieków kę we wrześniu i usprawiedliwienie własnej w czasie sesji ONZ. „Uruchomiliśmy tym- na skandal, więc PiS się wystraszył, że groź-
wspólnej historii. Wspaniałej, ale w wie- wolty. Gdy w sierpniu Nowogrodzka zoba- czasowy morski korytarz eksportowy z na- ny prawicowy rywal zagospodaruje temat
lu momentach także ogromnie trudnej. Po- czyła, że retoryka antyukraińska daje efekty szych portów. Ciężko pracujemy nad za- – i za Czarnkiem podążyła była premier Be-
pełniliśmy wzajemnie wiele błędów, za któ- – Konfederacji spada poparcie, a PiS rośnie chowaniem szlaków lądowych dla ekspor- ata Szydło, zamieszczając na platformie X
re zapłaciliśmy dramatycznie wysoką cenę. – postanowiła pójść dalej. tu zboża. I niepokojące jest to, jak niektórzy (dawnym Twitterze) sążnisty wpis.
Zaborcy i okupanci nieraz próbowali nas Zbliżał się 15 września, a więc dzień, do nasi przyjaciele w Europie odgrywają w te- „Oklaskiwanie przez prezydenta Woło-
skłócić, skierować przeciwko sobie w myśl którego obowiązywało embargo na import atrze politycznym solidarność, robiąc thril- dymyra Zełenskiego i premiera Justina Tru-
zasady dziel i rządź. Dziś także próbu- ukraińskiego zboża. Morawiecki już wcze- ler ze zbożem. Może się wydawać, że odgry- deau weterana SS Galizien w kanadyjskim
ją straszyć Polaków Ukraińcami i Ukraiń- śniej zapowiadał, że jeśli Komisja nie prze- wają własną rolę, ale w rzeczywistości po- parlamencie to część szerszego problemu.
ców Polakami. Ale ja głęboko wierzę, że to dłuży embarga, to Polska wprowadzi je na magają przygotowywać scenę dla moskiew- Kanadyjscy politycy – chociaż nie świadczy
im się nie uda. Dlatego wspólnie wysyłamy własną rękę. Chodziło o ratowanie notowań skiego aktora”. Zełenski już wiedział, że zda- o nich to zbyt dobrze – mogli nie wiedzieć,
dziś jasny przekaz do Moskwy na Kreml: PiS na wsi i miało wymiar bardziej symbo- niem PiS tylko wierne kopiowanie polityki komu biją brawo. Ale czy prezydent Ukrainy
nie uda wam się nas skłócić”. Po czym mi- nie domyślał się, co w czasie II wojny świa-
nister Buda podpisał rozporządzenie ude- towej robił 98-letni »ukraiński bohater«”.
rzające w Ukrainę.
Zełenski zainwestował w przyjaźń Szydło nie przeszkodziło to, że Hunka nie
jest postacią powszechnie znaną, a przed-

W
tedy Duda jeszcze odcinał się od stawiciele Ukrainy nie byli informowani, kto
stanowiska rządu, zaraz po publi-
kacji rozporządzenia miał wysłać z rządem PiS bardzo wiele. dokładnie będzie na uroczystości – ani że
jej ton współgra z narracją Kremla o faszy-
Zełenskiemu sygnał, że nie ma nic wspólne- stach z Ukrainy. – Zamiłowanie kijowskiego
go z tą decyzją i nikt z PiS go o takim ruchu
nie poinformował. Mało tego, w czerwcu
Po wybuchu wojny nie spotkał reżimu do nazistowskiej ideologii nie jest ni-
czym nowym, mówiliśmy o tym od dawna.
wyraził nadzieję, że również unijny zakaz, To, że Zełenski również na stojąco oklaski-
obowiązujący do 15 września, zostanie zła-
godzony. Powiedział to w Kijowie podczas
się ani razu z Tuskiem. Swoim wał faszystę, po raz kolejny to potwierdza.
Można jedynie współczuć pamięci ukraiń-

ministrom zakazał fotografować


wspólnej konferencji prasowej z Zełenskim skich weteranów, którzy walczyli z faszy-
i prezydentem Litwy Gitanasem Nausėdą. zmem, w tym również dziadka Zełenskiego
„Na razie są pewne decyzje [Komisji Eu- – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pie-

się z politykami polskiej opozycji.


ropejskiej] i mam nadzieję, że będzie możli- skow.
wość jak najszybszego złagodzenia tych de-

N
cyzji, aby umożliwić rozwój wolnego han- iedługo potem pojawił się następny
dlu” – tak Duda komentował ogłoszony
w maju unijny zakaz importu pszenicy, ku-
kurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy do
Aby utrzymać dobre relacje spin. „Mówi się nieoficjalnie, że
ponoć Niemcy i Francja obiecały wła-
dzom Ukrainy szybkie wejście do UE, jeśli
Bułgarii, Węgier, Polski, Słowacji i Rumunii.
Zełenski wciąż brał zapewnienia Dudy za
dobrą monetę.
z Kaczyńskim, poparł nawet Kijów pomoże w obaleniu obecnego pol-
skiego rządu” – przekazała korespondentka
TVP z Brukseli Dominika Cosić, wywołując
Gdy obaj prezydenci spotkali się na po-
czątku lipca w ukraińskim Łucku, wyda-
wało się, że relacje nadal są bardzo dobre.
kłamstwo o zamachu smoleńskim burzę. Europosłowie opozycji uznali to za
bzdurę suflowaną przez PiS. W tym samym
czasie europoseł PiS i były minister spraw
– Wraz z Andrzejem oddaliśmy hołd pamię- zagranicznych Witold Waszczykowski
ci wszystkich ofiar Wołynia. Cenimy każde liczny niż praktyczny, bo z analiz KE wyni- Orbána, uważanego za agenta Kremla, mo- w Wirtualnej Polsce mówił, że „ukraińskie
życie, pamiętamy o historii i razem bronimy kało, że zboże od naszego sąsiada nie sta- że dać obozowi rządzącemu zwycięstwo. władze chcą zmiany rządu w Polsce”, a Ze-
wolności – deklarował Zełenski na nagraniu nowi już takiego problemu. W Polsce naj- A jeszcze dwa dni przed tym feral- łenski liczy, że to Tusk zostanie premierem.
w mediach społecznościowych. prawdopodobniej kłopot polega na tym, że nym wtorkiem, kiedy padły słowa o toną- – Twierdzę tak, opierając się na tym, co
Początkowo Kancelaria Prezydenta RP magazyny są po prostu pełne zboża, i to na- cym i moskiewskim aktorze, Duda powie- widzę w Parlamencie Europejskim. Jestem
przedstawiała to spotkanie w tonie trium- szego, bo rolnicy – za radą ministra Kowal- dział: „Spotkam się w Nowym Jorku z pre- szefem delegacji ds. współpracy z Ukra-
falnym: oto prezydent Ukrainy oddaje hołd czyka – w zeszłym roku wstrzymywali się zydentem Zełenskim” i ma to być spotkanie iną, a widzę, że Ukraińcy częściej utrzymu-
ofiarom Wołynia. Spotkanie było zaskocze- ze sprzedażą, sądząc, że cena za tonę wzro- „w formule bilateralnej”. Potem twierdził, że ją kontakty nie z moją delegacją, nie z Euro-
niem, bo prezydenci wcześniej o nim nie in- śnie. A ona, wbrew zapowiedziom ministra, to kalendarz nie pozwolił na rozmowę obu pejskimi Konserwatystami i Reformatora-
formowali. Gest Zełenskiego miał zamknąć nie wzrosła, tylko spadła. I się nie podniesie, przywódców. Prawda jest taka, że Zełenski mi [grupa zrzeszająca europosłów prawicy,
usta tym siłom w Polsce, które uważały, że skoro magazyny są pełne zboża zeszłorocz- wyszedł, gdy Duda przemawiał w ONZ, i nie skrajnej prawicy i eurosceptyków], a z poli-
Ukraińcy za Wołyń nie przeprosili. nego, a już następne żniwa za nami. W do- chciał się z nim spotkać. tykami Niemiec i Francji. Proszę zauważyć,
„Razem oddajemy hołd wszystkim nie- datku ukraińskie zboże nie opuszcza Polski że partia Zełenskiego jest członkiem ReNew

P
winnym ofiarom Wołynia; pamięć nas łączy, tak sprawnie, jak powinno, bo kuleje prze- otem już lawina potoczyła się wartko: Europe. Partia Poroszenki jest członkiem
razem jesteśmy silniejsi” – napisał na Tele- pustowość polskiej infrastruktury. Inny- w Świdniku Morawiecki ostro pe- frakcji EPP [Europejska Partia Ludowa, sku-
gramie Zełenski. mi słowy – lepiej na Ukrainę zwalić winę za rorował: „Panie Zełenski, proszę nie pia przedstawicieli partii konserwatywnych,
A jednak od spotkania w Łucku wszystko własną nieudolność. obrażać Polaków. Polska to dumny kraj. centroprawicowych, chadeckich i ludow-
zaczyna się psuć. W Pałacu Prezydenckim Nie pozwolimy na to!”, a minister rolnictwa ców], grupy zdominowanej przez Niemcy

M
przebąkują, że spodziewali się po Zełenskim ożna było się dogadać z Kijowem Robert Telus odniósł się w Radiu Plus do – mówił Waszczykowski, ignorując to, że Ze-
czegoś więcej, na przykład, że powie, kto tej tak, jak zrobili to Rumuni. Ukraina konfliktu zbożowego: „Jeżeli nie zbudujemy łenski trzymał się od Tuska z daleka właśnie
rzezi dokonał. Wydaje się jednak, że sprawa nie będzie wwozić zboża do tego dzisiaj narzędzi, to na pewno Polska się na dlatego, że w EPP jest Europejska Solidar-
Wołynia była tylko pretekstem. kraju, dopóki obie strony nie uzgodnią to nie zgodzi, żeby Ukraina weszła do Unii ność Poroszenki. 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 15

G
Teza, że Kijów dogadał się z Paryżem sprzyjanie interesom Putina. Tymczasem tygodniu Rada UE zgodziła się na prze- dy PiS dorzuca do ognia, Wasyl
oraz Berlinem, aby obalić PiS, jest idiotycz- teraz sam wykonuje ruchy, które cieszą Mo- dłużenie o dodatkowy rok, czyli do mar- Zwarycz, ambasador Ukrainy
na, bo nielogiczna. Konflikt z Ukrainą napę- skwę, i wzmacnia antyukraiński, przychylny ca 2025, przepisów o „ochronie tymcza- w Warszawie, tonuje nastroje. – Kiedy
dził PiS wyborców, więc raczej pomaga Ka- Rosji blok unijnych państw odszczepieńców, sowej” dla uchodźców z Ukrainy. A Pol- w Ukrainie toczy się wojna i codziennie giną
czyńskiemu, a nie szkodzi. Kurs antyukraiń- takich jak Węgry. ska? Polska usiłowała odwlec tę decyzję, ludzie, cywile i żołnierze, a z drugiej strony
ski ma być trzymany do wyborów, bo sztab Pytanie, ile w pisowskiej wolcie jest wy- bo Warszawa najpierw chciałaby gwaran- tutaj w Polsce idzie kampania wyborcza, to
PiS wierzy, że jak się Konfederację wepchnie rachowania, a ile szczerej emocji i co na- cji unijnych pieniędzy na uchodźców. Pol- emocje są podniesione siłą rzeczy, ale to nie
pod lód, to beneficjentem egzekucji będzie prawdę myślą na Nowogrodzkiej o relacjach ski sprzeciw był nieskuteczny, bo w tej oznacza, że mamy jakiś potężny kryzys na-
obecna partia rządząca, która zgarnie więk- niemiecko-ukraińskich. kwestii nie było wymogu jednomyślności. szych relacji. Musimy sobie nawzajem parę
szość potencjalnych mandatów Konfede- rzeczy wyjaśnić i robimy to bardzo skutecz-
racji. nie. Jest całkowite zrozumienie po naszej
Pomysł na koalicję z partią Krzyszto- stronie i liczymy na takie zrozumienie i po
fa Bosaka i Sławomira Mentzena na razie
zszedł na dalszy plan. Owszem, więzi mię-
dzy PiS i Konfederacją są bliskie, ale Kaczyń-
Józef Orzeł, stary druh polskiej stronie – tłumaczył w TVN 24.
W trakcie rozmowy ambasadora zapy-
tano o spotkanie Zełenskiego z przedstawi-
ski nie znosi szarej eminencji Konfederacji
Przemysława Wiplera, w Konfederacji z ko- Kaczyńskiego: „Ukraina jest cielami firm zbrojeniowych kilku państw
i o to, dlaczego nie było tam przedstawicie-
lei znaczącą postacią może być Jakub Ba- li Polski. Odparł, że „to już pytanie raczej do
naś, który PiS wręcz nienawidzi, i za śledz-
two w sprawie wyłudzeń publicznych dota- jak Polska na przełomie lat 80. strony polskiej”. – Zaprosiliśmy wszystkich
z zaprzyjaźnionych krajów, łącznie z fir-
cji oraz podatku VAT, i za próby pozbycia się mami z przemysłu obronnego. Polska by-
jego ojca, prezesa NIK. Taka koalicja ozna-
cza więc dla PiS kłopoty, choć oczywiście
i 90.: zachwycona Zachodem, ła wśród pierwszych, którzy dostali to za-
proszenie, więc oczekiwaliśmy na jej udział

słucha Zachodu, bo uważa, że jest


nie można jej całkowicie wykluczyć. – dodał. Później PGZ wydała oświadczenie,
Nie po raz pierwszy polityka zagranicz- że relacje z Ukrainą są bliskie, współpraca
na jest wypadkową wewnętrznych intere- kwitnie i akurat nie było potrzeby, aby je-

mądrzejszy, i teraz Ukraina stawia


sów PiS. Początkowo zaplecze partii wyda- chać do Kijowa.
wało się trochę zdezorientowane woltą rzą- Kilka tygodni temu były minister spraw
du w sprawie Ukrainy. Niektórzy wyrażali zagranicznych w gabinecie Morawieckie-

na Niemcy jak my w latach 90.”


przypuszczenie, że to tylko taki teatr na wy- go Jacek Czaputowicz wypowiedział kilka
bory i Kijów jest o tym uprzedzony, a potem ostrych słów pod adresem obecnej polskiej
wszystko wróci do normy. dyplomacji, a wydarzenia, które potem na-
Ale to nie jest teatr. Zełenski i Duda nie stąpiły, potwierdziły słuszność tych tez.
są już przyjaciółmi. A narracja obowiązu- Czaputowicz mówił, że polityka, jaką pro-
jąca w rządzie brzmi: Ukraina postawiła na wadzi wobec Ukrainy rząd, a w szczególno-
Niemcy, nasi sąsiedzi są niewdzięczni. Józef Orzeł to człowiek, o którym się Ukraińcy dzięki „ochronie” mogą swobod- ści wytykanie Ukraińcom braku wdzięcz-
„Największym rozczarowaniem jest ła- mówi, że prezentuje opinie Jarosława Ka- nie mieszkać, pracować i korzystać z sys- ności za pomoc albo żądanie od nich, by
twość, z jaką Berlinowi udało się wbić klin czyńskiego, bo z nim często rozmawia. temów opieki w całej Unii. – Ależ małost- zajęli się rozliczeniem zbrodni wołyńskiej
między Polskę a Ukrainę. W Kijowie uwie- Współzałożyciel Porozumienia Centrum, kowe było to stanowisko polskiego rządu w czasie, kiedy prowadzą wojnę o prze-
rzono, że przyszłość będzie można zbu- pierwszej partii braci Kaczyńskich, mó- – kwituje Sikorski. trwanie, to „szmalcownictwo polityczne”.
dować w oparciu o niemiecką hegemonię wił niedawno w uchodzącym za niefor- Ukraińców boli nie tylko sprawa zbo- Zamiast więc krytykować Zełenskiego za to,
w Europie. To mrzonki” – powiedział w roz- malny salon prawicy i kuźnię wielu pisow- ża. – Szerzenie narracji o niewdzięczności że nie wyraził świętego oburzenia z powo-
mowie z tygodnikiem „Sieci” szef MSZ Zbi- skich idei Klubie Ronina: „Ukraina jest jak Ukrainy za pomoc otrzymaną od Polski to du ukraińskiego esesmana, o którego prze-
gniew Rau. Prowadzący rozmowę bracia Polska na przełomie lat 80. i 90.: zachwy- jawne kłamstwo – stwierdził Dmytro Kułe- szłości nic nie wiedział, politycy PiS powin-
Karnowscy nawet się nie zająknęli, że prze- cona Zachodem, słucha Zachodu, bo uwa- ba. Szef ukraińskiej dyplomacji ocenia, że ni skupić się na pomaganiu Ukrainie we
cież to nie Niemcy wbijali klin, tylko War- ża, że jest mądrzejszy, i teraz Ukraina sta- to nie spór o produkty rolne, ale właśnie wszelki możliwy sposób, warunkiem pojed-
szawa z Kijowem pokłóciła się o ukraińskie wia na Niemcy jak my w latach 90.”. Orzeł przekonanie coraz większej liczby Polaków nania polsko-ukraińskiego jest bowiem po-
zboże, a PiS zaostrzył retorykę, aby odebrać ma rację, Niemcy były promotorem nasze- o ukraińskich niewdzięcznikach stanowi konanie Putina. Czaputowicz podsumował
elektorat Konfederacji. Ani że sprawę Ukra- go członkostwa w UE, a potem skutecz- dziś największe zagrożenie dla relacji War- w Polsat News, że „są państwa silne jak lwy,
iny rządzący wpletli w trwającą od daw- nym ambasadorem Polski we Wspólnocie szawa – Kijów. – Bardziej interesuje mnie są państwa przebiegłe jak lisy i są państwa
na, na przemian nieco wyciszaną i rozkrę- i dziś Ukraińcy myślą tak samo: bez pomo- walka z tą narzuconą i fałszywą narracją niż jak hieny czy szakale. I my prowadzimy te-
caną kampanię antyniemiecką, też obliczo- cy Niemiec do Unii nie da się wejść – ale kwestia zboża – podkreśla. raz politykę szakali, hien”.
ną na efekt wyborczy bez baczenia, że w ob- w optyce Zakonu PC to dyskwalifikująca Tyle że obóz rządzący w tej grze nie co-

J
liczu wojny z Rosją powinniśmy mieć do- naiwność, jeśli nie serwilizm elit krajów fa się nawet przed kłamstwem. W Radiu edną z osób najlepiej zorientowanych
bre relacje z naszymi największymi partne- aspirujących, oraz dowód na mocarstwo- ZET minister aktywów państwowych Jacek w Polsce w ukraińskiej polityce i rela-
rami na kontynencie. Rau zresztą w tym sa- we zakusy Berlina. Sasin powiedział, że „z tego, co wie”, Pol- cjach polsko-ukraińskich jest Mirosław
mym wywiadzie wspomina, że sukcesem Orzeł nie ma natomiast racji, wyolbrzy- ska Grupa Zbrojeniowa nie dostała zapro- Czech. Były polityk Unii Wolności mający
polskiej dyplomacji jest ścisła współpraca miając propozycję Ukrainy, by Niemcy zna- szenia na ważne rozmowy przedstawicieli dobre kontakty w Kijowie i w transatlantyc-
z USA – zapominając dodać, że koalicja Nie- lazły się w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Ze- przemysłu zbrojeniowego podczas Forum kich kręgach dyplomatycznych rzuca ten
miec i USA jest dziś fundamentem wspólno- łenski to mówi, bo powiedział to prezydent Przemysłu Obronnego w Kijowie, i umieścił konflikt na szersze tło.
ty euroatlantyckiej. USA Joe Biden, który dziś trzyma sztamę to na liście nieprzyjaznych gestów ze stro- – Historia nie jest nauką ścisłą, podob-
Więcej miejsca sprawom ukraińskim z Berlinem. ny Ukrainy. nie jak politologia, nie można bowiem prze-
bracia Karnowscy poświęcili w rozmowie – Obawiam się, że chodzi o bieżący inte- prowadzić eksperymentu, który udowad-

I
z ministrem Przydaczem. Suflują tam te- nna sprawa, że wedle naszych informacji res polityczny ze strony władz ukraińskich, niałby prawdziwość hipotez formułowa-
zy, że Polska „rozpieszczała Ukrainę”, a te- przeciwnicy polityczni prezydenta Ukra- które uważają, że w momencie, kiedy toczy nych przez uczonych lub polityków. A jed-
raz spotkała ją taka niewdzięczność. Przy- iny ostro krytykowali go za wypowiedź się w Polsce kampania wyborcza, lepiej sta- nak w przypadku stosunków polsko-ukra-
dacz z kolei doradza Ukrainie, by nie stawia- w ONZ jako nieadekwatną do sytuacji. Ich nąć po stronie Niemiec i odegrać w tej kam- ińskich taki dowód został przeprowadzony.
ła na Niemcy – i nie przeszkadza mu w tym zdaniem niepotrzebnie zaostrzył konflikt panii rolę tego, kto pokazuje, że nie gra na Po wybuchu wojny na pełną skalę 24 lutego
fakt, że przecież Morawiecki w Polsacie pod wpływem emocji i wściekłości na Dudę, ten rząd – który jest adwokatem dla Ukra- 2022 każdy zrozumiał, że gdy Ukraina pad-
ogłasza, że my już uzbrojenia naszemu są- który w mniemaniu Zełenskiego zdradził iny, tak wiele zrobił dla Ukrainy, dla Ukra- nie pod naporem rosyjskiej armii, to zagro-
siadowi nie będziemy wysyłać, bo zbroimy ich przyjaźń. ińców – tylko jest lepiej zagrać na zmianę żona zostanie niepodległość państw bałtyc-
się sami (ten przekaz pod wyborców Kon- Z kolei polska opozycja zauważa, że władzy w Polsce. Myślę, że to się Ukrainie kich, Polski i Czech. Otwarcie o tym powie-
federacji jest zresztą nieprawdziwy, bo kon- rząd PiS tyle zainwestował w sojusz i po- odbije czkawką – oznajmił Sasin. Po czym dział prezydent Joe Biden. A zatem stwier-
trakty zbrojeniowe są dalej realizowane), moc Ukrainie, a teraz ta inwestycja zosta- w serwisie X przyznał, że skłamał, bo za- dzenie Piłsudskiego, Giedroycia i Kuronia,
a tymczasem po początkowym lawirowaniu nie zmarnowana. I tłumaczy, że nie ma nic proszenie było, tylko PGZ z niego nie sko- że bez niepodległej Polski nie będzie nie-
Niemcy dostarczają Ukrainie masę sprzę- dziwnego w tym, że Kijów chce mieć dobre rzystała. podległej Ukrainy, a bez niepodległej Ukra-
tu wojskowego. relacje z kanclerzem Niemiec. To obnaża tę grę PiS, która toczy się od iny nie będzie wolnej Polski, okazało się em-
To, że Kijów chce dobrych relacji z Berli- – Zełenski potrzebuje zgody na integra- kilku tygodni. Ale w poniedziałek wieczo- pirycznie dowiedzioną prawdą. W latach
nem, w żaden sposób nie wyklucza dobrych cję z UE od wszystkich państw członkow- rem minister Rau kontynuował tę narra- 2015-22 PiS tę prawdę ignorował, prowadził
relacji z Warszawą. Ale w opowieści prezy- skich, oczywiście z największym płatnikiem cję. Zapytany, dlaczego nie uczestniczy politykę pokazywania pleców Ukrainie, lecz
denckiego ministra problem ze zbożem to na czele – czyli Niemcami. To będzie na- w spotkaniu unijnych szefów dyploma- po 24 lutego do nich dotarła i zmienili po-
problem z rozpasanymi ukraińskimi oligar- prawdę duże rozszerzenie, takie jak to na- cji w Kijowie, odpowiedział, że wśród po- zycję. Na chwilę jednak, bo od kwietnia tego
chami, którzy chcą więcej zarabiać, a w ich sze z 2004 roku, a wtedy miały miejsce dwa wodów są również zdrowotne – co w języ- roku powrócili na stare antyukraińskie tory.
interesie Zełenski składa na ołtarzu ofiar- szantaże. Grecja powiedziała, że nie godzi ku dyplomacji sugeruje lekceważenie – po Kampania wyborcza tego zwrotu nie uspra-
nym przyjaźń z Polską. się na rozszerzenie bez Cypru, a Niemcy, że czym dodał, że „w polityce, także bilate- wiedliwia, podobnie jak mocne słowa Ze-
nie będzie rozszerzenia bez Polski. Dla nas ralnej między różnymi państwami, mamy łenskiego w ONZ.

S
pin o odpowiedzialności Ukrainy za to było bezcenne. Ukraina chce mieć życzli- okres koniunktury i dekoniunktury”. In- Bo, jak podkreśla Czech, rzecz w istocie
konflikt ma usprawiedliwić zmianę wość i Polski, i Niemiec, bo potrzebuje obu na sprawa, że w tym przypadku może cho- jest prosta: „Albo jesteś z Ukrainą, albo opo-
kursu i przekonać trochę zaskoczony krajów – wyjaśnia Radosław Sikorski, były dzić o zwyczajną próbę zatuszowania re- wiadasz się po stronie Rosji. Działając na
twardy elektorat, że to nie wina PiS. A elek- szef MSZ w rządzie Tuska. sortowego niedopatrzenia za pomocą an- szkodę relacji polsko-ukraińskich, podkopu-
torat ma prawo być zaskoczony, bo od wy- Główny architekt pokojowego przeka- tyukraińskiego wzmożenia – bo resort jesz bezpieczeństwo Polski, bo grasz na po-
buchu wojny z Rosją PiS powtarzał, że kto- zania władzy proeuropejskim demokra- spraw zagranicznych praktycznie nie pra- lu Kremla”. +
kolwiek cokolwiek złego powie o Ukrainie, tom przez związanego z Rosją prezydenta cuje, Raua często nie ma w ministerstwie,
jest agentem Kremla, i generalnie zarzuca Janukowycza po Euromajdanie w 2014 r. wiceministrowie są zajęci swoimi kampa-
1 RP przeciwnikom politycznym oraz krytykom wskazuje jeszcze na inny fakt. W zeszłym niami wyborczymi, panuje bezhołowie.

64230293
6
16 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

O filmie Agnieszki Holland i książce Mikołaja Grynberga

N
GRANICE EMPATII
Klasa średnia nie mieszka w miejscach, w których mieszkają imigranci

S Z C Z E P A N T WA R D O C H

ie jest łatwo pisać krytycz- bohaterki jest postacią ciekawą, bo skon- prezydent, premier i ministrowie, tym
nie o „Zielonej granicy” po fliktowaną wewnętrznie, złożoną. Klasowe fortyfikacje te stają się wyższe i potężniej-
skandalicznym ataku, który uwarunkowania okazują się jednak silniej- sze. Bo jak tu krytycznie przyglądać się
przypuścili funkcjonariu- sze niż niewątpliwy talent Holland. Dla re- filmowi, skoro prezydent Duda oglądanie
sze PiS. żyserki tak naprawdę interesujący są jedy- go kwituje hasłem: „Tylko świnie siedzą
Atak ten oczywiście fil- nie ludzie podobni do niej samej. w kinie”, nawiązując do – swoją drogą
mowi w niczym nie zaszko- Reżyserka „Zielonej granicy” tak bar- zupełnie nieudanej, bo warszawiacy i tak
dzi, rozpięcie na pluszowym dzo wierzy w wielkość – mimo śmieszności do tych kin tłumnie chodzili – akcji bojkotu
krzyżu przez ten nieskończe- – swoich bohaterów, że obdarzając ich ma- niemieckich kin dla Polaków w okupowa-
nie głupi reżim już załatwiło łymi ludzkimi przywarami, w istocie po- nej Warszawie.
„Zielonej granicy” rekordo- zostaje wobec nich bezkrytyczna i przez to Drugą, solidniejszą nawet linią fortyfi-
wą frekwencję i bez wątpie- ślepa na kabotyńskie tony sceny, w której kacji jest to, że bohaterki Holland – podob-
nia pomaga w recepcji filmu, przemyceni do bogatego domu afrykańscy nie jak bohaterowie książki Mikołaja Gryn-
jednak nie należy bagatelizo- imigranci odnajdują wspólny język z mó- berga, o której później – na fundamen-
wać obrzydliwości samego wiącą świetnie po francusku polską mło- talnym poziomie bez wątpienia postępu-
faktu i wywołanego tą pustą dzieżą i wspólnie sobie radośnie rapują, ją szlachetnie. Tego nie należy relatywizo-
retoryką zagrożenia, jakie samą autorkę nagle jakby zjednoczeni w młodości i czło- wać. Niezależnie od tego, jakie stanowisko
dotyka. Współczuję więc reżyserce, że po- wieczeństwie. A przecież ci czarni chłopcy zajmujemy w kwestii migracji czy płotu
trzebuje całodobowej ochrony, i wstyd mi, nie zostaną w tym domu. Prosto z proszo- na granicy, moralnym obowiązkiem czło-
że prezydent Rzeczypospolitej dosięga no- nej kolacji trafią na samo dno społecznej wieka jest głodnych nakarmić, spragnio-
wego dna, nie tylko zajmując się recenzo- hierarchii Warszawy, Berlina albo Paryża, nych napoić, nagich przyodziać, podróż-
waniem filmu, którego nie widział, ale jesz- będą rozwozić pizzę albo sprzątać śmie- nych w dom przyjąć, więźniów pocieszać,
cze porównuje go do nazistowskiej propa- ci na ulicach, które dzieci ich chwilowych chorych nawiedzać, umarłych pogrzebać
gandy, dowodząc tym samym po raz ko- gospodarzy oglądają zza szyb drogich sa- – że zacytuję „uczynki miłosierdzia wobec
lejny, że nawet na sam koniec prezydentu- mochodów wiozących ich do jeszcze droż- ciała”. To w naszej cywilizacji wartości uni- grantom nauczyciele akademiccy, działa-
ry nie stać go ani na powagę, ani na odro- szych szkół i uniwersytetów. wersalne, nie tylko chrześcijańskie – boha- cze kultury, aktywiści mogą żyć w istocie
binę nawet dystansu wobec własnego śro- Jak to możliwe, że nikt z autorów „Zielo- terki filmu Holland spełniają w zasadzie ponad stan, w sposób, do którego ze wzglę-
dowiska. nej granicy” nie poczuł tego fałszywego to- każdy z nich i chwała im wszystkim za to. du na posiadany kapitał kulturowy aspi-
Tym niemniej sztuka jest ważna, waż- nu? Czy dlatego, że pozostają wszyscy w li- Tutaj żadnej dyskusji nie ma. Jakie są jed- rują, korzystając z tanich przejazdów Ube-
niejsza niż przedwyborcze konteksty i głu- beralnej iluzji, w której systemową redys- nak motywy, z których wypływają te szla- rem, tanich dostaw jedzenia i wszystkich
pota polityków i trzeba o niej pisać bez trybucję bogactwa zastępuje chwilowy od- chetne uczynki? tanich prac, które, gdyby świadczone by-
względu na to, jakie głupstwa o niej wyga- ruch serca, jałmużna, datek na WOŚP albo W lewicowo-liberalnych kręgach przy- ły przez mocniej osadzony w społecznej
dują inni, „Zielona granica” zaś wzbudza kolacja dla trzech uchodźców? Czy dlatego, jęło się myśleć o imigracji w kategoriach tkance miejscowy proletariat, kosztować
mój sprzeciw. że los przedmiotu ich dobroczynności ni- wyłącznie moralnych, jakby stosunek wo- musiałyby o wiele więcej i dla niższej kla-
Po świetnej, wstrząsającej pierwszej gdy specjalnie ich nie interesował, bo to nie bec niej pozostawał probierzem człowie- sy średniej mogłyby pozostawać niedostęp-
części filmu uchodźcy stają się pozbawio- obdarowanemu dobroczynność ma przede czeństwa. Nie przez przypadek w filmie nymi.
nym podmiotowości rekwizytem, przed- wszystkim służyć, ale poczuciu moralnej Holland przewija się przypięta na ścianie Czy więc istotnie hasło „Żaden czło-
miotem troski wielkomiejskiej inteligentki doskonałości obdarowującego? kartka z napisem „Żaden człowiek nie jest wiek nie jest nielegalny” jest hasłem lewi-
– i to jej cierpienie, szlachetność i odwaga W obliczu kryzysu migracyjnego, wiel- nielegalny”. To popularne hasło wydawać cowym? Pisze o tym Angela Nagle w tek-
stają się właściwym tematem, to ona jest kich zmian demograficznych w Europie, się może jedynie właściwą odpowiedzią na ście „The Left Case Against The Open Bor-
prawdziwą ofiarą, niczym Chrystus z szat które nadejdą, w obliczu oceanu cierpie- znane nam wszystkim obrazy, czy będzie ders”, który w 2018 r. ukazał się w „Ameri-
obnażona. Tak jak dwór czyni króla, tak ją nia niewinnych, dla polskiej inteligent- to tonący w białowieskim bagnie chłop- can Affairs”. Autorka przejrzyście wywo-
do świętości wynoszą imigranci, których ki robiącej o tym film i tak najważniejszą czyk, czy inny, też martwy, wyrzucony na dzi, jak postulat będący w istocie neolibe-
karmi i odziewa, do męczeństwa zaś szy- okazuje się ona sama. Reżyserka i aktor- brzeg Morza Śródziemnego. ralny i drapieżnie kapitalistyczny zawład-
kany, których doświadcza ze strony poli- ka, obie społecznie zaangażowane, nada- A jednak hasło „Żaden człowiek nie jest nął, posługując się moralnym szantażem,
cji, czyli przede wszystkim celebrowana ni- ją więc postaci głównej bohaterki własne nielegalny” ma też inne konsekwencje. Je- myśleniem lewicowym.
czym męczeństwo rewizja osobista, co mę- cechy i uszlachetniają same siebie jej od- śli uznamy, że „żaden człowiek nie jest nie-

P
czeństwem i skandalem wielkomiejskiej wagą i cierpieniem, widz zaś powinien być legalny”, to kwestionujemy sens istnienia ozostaje się zastanowić, jakie są gra-
inteligentce wydaje się dopiero, gdy dotyka wdzięczny, że może być tego festiwalu mo- granic państwowych – te zaś stanowią pod- nice empatii Agnieszki Holland. Czy
ją samą, chociaż dla częściej doświadcza- ralnej doskonałości niemym świadkiem. stawowy warunek istnienia suwerennych lęk klasy ludowej przed obcymi jest
jącej policyjnej brutalności klasy ludowej Nie przez przypadek, jak sądzę, nie ma do- państw. Taki postulat nie dziwi, kiedy wy- czymś, czemu można się przyjrzeć z empa-
zwykłą jest codziennością. brego polskiego słowa na określenie self-ri- głaszają go młodzi anarchiści, powodowa- tią właśnie? Lęk przez obcym i nieznanym
Cierpienie i los uchodźców potrzebne są ghteousness – nazwane nie mogłoby dłużej ni właściwą młodości niezgodą na okrut- jest lękiem, może nie być racjonalny – cho-
tylko do tego, aby główna bohaterka mo- pozostawać niewidzialne. ną zasadę rzeczywistości, pragnieniem wy- ciaż racjonalny bywa, pisze o tym Nagle,
gła się nad nimi ulitować, dowodząc swo- Wszystkie zarzuty szukających „poli- wrócenia istniejącego porządku. Czy jed- gdy podaż siły roboczej obniża jej wartość
jego człowieczeństwa, w przeciwieństwie tycznego złota” polityków PiS są przy tym nak o to chodzi mieszczańskim czy inteli- – ale zawsze jest emocjonalnie zrozumiały,
do mieszkańców Podlasia, którzy człowie- z gruntu nieprawdziwe, film jest wręcz nie- genckim lewicowym liberałom? jeśli zechcemy się wykazać empatią wła-
czeństwa zdradzają pewne oznaki, dając znośnie entuzjastyczny wobec Polaków, Czy możemy zaryzykować tezę, że lewi- śnie.
np. wodę, ale nie mają szans osiągnąć je- przynajmniej tych klasowo bliskich reży- cowo-liberalny entuzjazm wobec imigra- Pragnienie mieszkania i życia wśród lu-
go pełni, bo po przekazaniu wody dzwonią serce i nawet postać grana przez Agatę Ku- cji ma również inne, bardziej przyziemne dzi, z którymi współdzieli się język i kultu-
gdzieś – pewnie po Straż Graniczną. leszę, która mimo odprawiania właściwych – nawet jeśli nieuświadomione – motywy? rę również jest zrozumiałe. Akceptacja imi-
Niechże więc w zimowej puszczy na pol- plemiennych rytuałów (świeczki, sądy etc.) W związanych z tym nurtem mediach czę- gracji lub jej brak ma bardzo wyraźny kon-
sko-białoruskiej granicy rozpościera się okazuje się tchórzliwą mieszczką, jest tyl- sto mówi się o tym przecież wprost: „Po- tekst klasowy. Ludziom z klasy średniej mi-
ocean ludzkiego cierpienia, falują w nim ko uwiarygodniającą ten samozachwyt to- trzebujemy ludzi do pracy”. Oczywiście, gracja zarobkowa przynosi same korzyści
ciała tonących w bagnach dzieci i przerzu- kenem, odwrotnością „dobrego Niem- społeczeństwo się starzeje, jednak warto – to niedrogie nianie, sprzątaczki, ogrodni-
canych przez druty ciężarnych kobiet, ale ca” z „Czterech pancernych”, który „złych sobie zadać pytanie, kto potrzebuje „ludzi cy dla klasy średniej oraz tania siła robocza
ciągle najważniejsze w filmie Holland oka- Niemców” czynił samą swoją obecnością do pracy” – czy raczej taniej siły roboczej. dla klasy wyższej. Klasa średnia nie miesz-
zują się postaci grane przez Maję Osta- jeszcze gorszymi, bo też dodając odrobinę Bez wątpienia potrzebuje jej klasa wyż- ka w miejscach, w których mieszkają imi-
szewską i Macieja Stuhra. O ileż lepszy był- szarości do czarno-białego obrazu, czynił sza, ludzie już bogaci, którzy dzięki napły- granci, przeprowadza się do dzielnic dro-
by to film, gdyby jego twórczyni pozostała go bardziej wiarygodnym. wowi imigrantów stać się będą mogli jesz- gich i uniwersalnie białych, do takich też
z ofiarami, gdyby ograniczyła się do historii cze bogatsi. Tania siła robocza przydaje się szkół wysyła dzieci, poszukując w istocie

T
uchodźców i – w kontraście – do nieźle opo- wórczynie i twórcy „Zielonej grani- też klasie średniej, jak również wielkomiej- tego samego – mieszkania wśród ludzi po-
wiedzianej historii strażnika granicznego, cy” zabezpieczają swój film przed skim profesjonalistom, dysponującym du- dobnych sobie – z czego wypływa lęk przed
doskonale zagranego przez Tomasza Wło- krytyką solidnymi fortyfikacjami. żym kapitałem kulturowym i społecznym, imigracją klasy niższej. Klasa niższa jed-
soka, który w przeciwieństwie do głównej Im mocniej i głupiej atakują film Holland nawet jeśli nie finansowym. To dzięki imi- nak nie może przeprowadzić się do dziel- 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 17
FOT. AGATA KUBIS/KINO ŚWIAT

To dzięki żywającej największą prawdopodobnie


w dziejach ludzkości eksplozję demogra-
ficzną, i gwałtowne starzenie się Europy,

imigrantom prognozuje, że w ciągu najbliższych 30


lat do Europy trafi 150 mln młodych Afry-
kanów – z pożytkiem dla Europy i stratą

nauczyciele dla Afryki. To, z czym mamy do czynienia


dziś, jest tylko skromną prefiguracją te-
go, z czym przyjdzie się Afryce i Europie

akademiccy, zmierzyć. Smith stawia też sprawę jasno


– i scenariusz szczelnie zamkniętej mura-
mi z euro i drutów kolczastych „Festung

działacze Europa”, i scenariusz niekontrolowanych,


otwartych granic są niemożliwe do zre-
alizowania. Afryka i Europa będą musiały

kultury, w kwestii kontroli migracji współpraco-


wać, zaś europejskie elity będą musiały
znaleźć sposób porozumienia z klasami

aktywiści niższymi, dla których imigracja jest zagro-


żeniem.
Kilkudziesięciu procent społeczeństwa

mogą żyć nie da się tak po prostu scancelować rzu-


ceniem hasła „rasizm” i uznać, że sprawa
jest załatwiona. Wiersz Brechta ma sens

w sposób, właśnie dlatego, że nie da się wybrać sobie


lepszego społeczeństwa. Obawiający się
konsekwencji imigracji ludzie ciągle mo-

do którego gą głosować i jeżeli elity nie znajdą sposo-


bu na rozmowę z nimi, to zostaną zmie-
cione przy urnie wyborczej i władzę w Eu-

ze względu ropie przejmą formacje ultranacjonali-


styczne, które spróbują realizować scena-
riusz „Festung Europa”, Europy o szczel-

na posiadany nie zamkniętych granicach. Który jednak


się nie powiedzie, bo powieść się nie może.
Po pierwsze dlatego, że Europa potrzebu-

kapitał je imigrantów, bez których system welfa-


re state będzie nie do utrzymania, nie mo-
że jednak przyjąć ich zbyt wielu, bo wtedy

kulturowy welfare state również nie będzie. A po dru-


gie, 130 mln zdesperowanych ludzi zatrzy-
mać się nie da.

nic drogich, imigranci stanowią też dla niej we Francji. Im więcej „taniej siły roboczej”,
aspirują, Nie wydarzy się jednak również scena-
riusz przyjmowania wszystkich. Gdyby zaś
– w co wątpię – próbowano zrealizować go,
często konkurencję na rynku pracy. Jed-
nak wobec lęków rodzimej underclass libe-
tym głosów będzie więcej. Co wtedy?
Bardzo szybko i łatwo szafują rozmów- korzystając uciekając się do mechanizmów pozademo-
kratycznych, to można się spodziewać nie-
ralno-lewicowi intelektualiści nie znajdują cy Grynberga i sam autor oskarżeniami pokojów społecznych i wybuchu przemo-
żadnej empatii – nic dziwnego, że zagospo-
darowuje je coraz bardziej nacjonalistycz-
o rasizm, żeby już nie drążyć kwestii po-
równań holocaustowuych. Są często obu- z tanich cy prowadzących do przewrotów politycz-
nych.
na i ksenofobiczna prawica. rzeni, że obywatele Polski przyjęli kilka mi- Jak jednak rozmawiać o imigracji z per-
Podobne wątki znajduję w ciekawej
i współbrzmiącej z filmem Holland książ-
lionów Ukraińców pod swoje dachy, a nie
wszyscy pomagają imigrantom przekra- przejazdów spektywy książki Grynberga, gdzie z jednej
strony mamy ludzi szlachetnych i moral-
ce Mikołaja Grynberga „Jezus umarł w Pol- czającym granicę z Białorusią tak jak oni. nych, ratujących – słusznie – bliźnich przed
sce”, składającej się z serii wywiadów
z ludźmi pomagającymi uchodźcom. Roz-
Dlaczego? Bo Polacy to rasiści.
Rasista – liberalno-lewicowa inteli- Uberem, śmiercią z wychłodzenia, a z drugiej rasi-
stów, od których porządny człowiek nie po-
mówcy Grynberga – najczęściej z duże- gencja używa tego pojęcia jak wytrychu winien nawet kupić miodu? Taka posta-
go miasta, obcy na Podlasiu, wcześniej głu-
pio idealizujący „wieś spokojną” – nie ma-
oraz w większości kseruje kalki lewicowe-
go myślenia zza oceanu. Mówienie o ra- tanich wa rozmowę uniemożliwia. Empatia, któ-
rą bohaterowie książki Grynberga czują
ją dla klas niższych z własnego społeczeń- sizmie w USA, gdzie ów był systemowy, i okazują wobec przekraczających nielegal-
stwa żadnej empatii. Opowiadają o swoich
sąsiadach z nieskrywanym obrzydzeniem,
trwał przez stulecia i do dziś społeczeń-
stwo mierzy się z jego konsekwencjami, dostaw nie granicę imigrantów, powinna obejmo-
wać również ich współobywateli, którzy
posuwając się do tego, że nie chcą już ku- bez wątpienia ma sens – czy jednak to sa- mają prawo się tej imigracji obawiać.
pować na targu lokalnych produktów, bo
jakże kupować coś od domniemanego rasi-
mo pojęcie może mieć ten sam sens w Pol-
sce? Systemowym rasizmem w Polsce był jedzenia Granice empatii Agnieszki Holland i Mi-
kołaja Grynberga okazują się jednak na to
sty. Całkowicie niestosowne holocaustowe rasizm klasowy skierowany wobec chłop- zbyt wąskie. +
porównania pojawiają się kilkakrotnie i nie
zostają, jak widać, usunięte przez autora
stwa i to konsekwencje tego klasowego ra-
sizmu kształtują do dziś strukturę społecz- i wszystkich „Chołod”, najnowsza powieść Szczepana
książki w redakcji, co samo w sobie wydaje ną w Polsce, nie zaś uprzedzenia oparte na Twardocha – podróż przez Jakucję i Kołymę,
mi się przedziwną nieostrożnością.
Czy okazując komuś pogardę i nazywa-
kolorze skóry.
Czy takie uprzedzenia w Polsce wystę- tanich prac, osnuta wokół wspomnień niejakiego Konrada
Widucha – śląskiego komunisty, męża, ojca,
jąc go rasistą, walczymy z uprzedzeniami? pują? Oczywiście, że tak, rządząca prawi- żołnierza, ofiary stalinowskich czystek oraz
Czy ktoś nazwany rasistą postanowi się ze
swoimi uprzedzeniami zmierzyć, przekro-
ca stara się je wzmagać, również kseru-
jąc dyskurs z USA, tyle że prawicowy, skąd które, gdyby innych ekscesów Historii – w dobrych księ-
garniach i w formie e-booka na Publio.pl.
czyć je, czy raczej się w nich utwierdzi? jednak rozmówcy Grynberga i sam au-
Czemu więc retoryka, jakiej używają Gryn-
berg i niektórzy z jego rozmówców, mo-
tor czerpią pewność, że to właśnie konse-
kwencją rasizmu jest niechęć do pomocy świadczone
że służyć, poza li tylko wzmacnianiem ich imigrantom przechodzącym przez granicę
własnego poczucia moralnej doskonałości?
Problem nie polega przecież tylko na tym,
z Białorusią?
A czy liberalne elity mają jakiś pomysł były przez
że okażemy komuś pogardę, a jemu czy jej na to, co zrobić z tym, że również ci, któ-
będzie przykro. Problem polega na tym,
że nie podejmując z klasą ludową auten-
rych określają jako „rasistów”, mają prawo
głosować? Czy może powinny po prostu, miejscowy
tycznej rozmowy o imigracji – a ta, przypo- jak rząd w znanym wierszu Bertolta Brech-
mnijmy, dotknie klasę ludową o wiele bar-
dziej niż klasy średnią i wyższą – w której
ta, zawiedzione postawą współobywateli
rozwiązać sobie naród i wybrać inny? proletariat,
autentycznie zostałby jej udzielony głos,

C kosztować
w której lęki i obawy klasy ludowej zostały- hciałbym więc poznać plan, jaki
by zaadresowane, liberalna elita sprawia, przedstawiciele tej formacji intelek-
że klasa ludowa zwraca się ku tym, którzy tualnej mają na przyszłość. Przy-
jej lęki i obawy cynicznie adresują, wzmac-
niają, utwierdzają w uprzedzeniach. Dowo-
szłość bowiem będzie fundamentalnie inna
od teraźniejszości. Pisze o tym Stephen musiałyby
dem na to są utrzymujące się wysoko wy- Smith w książce „Scramble for Europe”.

1 RP
niki sondażowe PiS i Konfederacji w Pol-
sce, AfD w Niemczech czy Marine Le Pen
Biorąc pod uwagę dynamikę przyrostu
naturalnego Afryki Subsaharyjskiej, prze- o wiele więcej

64230293
6
18
O G ŁO S Z E N I E
WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

WE WTOREK W „WYBORCZEJ”

PISOWSKA
LISTA PŁAC

500
nazwisk
stanowiska
pensje
przywileje

SPRAWDŹ,
kto i ile zarabia dzięki władzy
34275086 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 19
FOT. WIKIPEDIA

• Théodore Géricault
„Tratwa Meduzy”, 1818–1819 rok

TU LEŻY DZIECKO

L
ZABITE ZE STRACHU
Latem 2021 r. Aleksander Łukaszenka wyprawił Nasz bogaty kontynent przyciąga Wspólnota narodowa tym bardziej potrzebuje
na Polskę, według słów szefa policji gen. Jarosława krytyki, z której wyrasta więź. Jan Długosz w słyn-
Szymczyka, zgrupowania doświadczonych w wal- materialnie, lecz nie wchłania du- nym opisie bitwy grunwaldzkiej poddał ostrej naga-
kach chuliganów i bandytów, które – dodawał jego nie zachowanie polskiego rycerstwa i przed bitwą,
rzecznik – poprzedzały oddziały kobiet i dzieci. Bia-
chowo. gdy po drodze napadło ono na jedno z miast, doko-
łoruskie służby miały ich ćwiczyć w rzucaniu kamie- nując rabunków i gwałtów, i zaraz po bitwie, kie-
niami z procy. Policja nie zdawała sobie sprawy, że Jan M. Piskorski* dy zamiast zająć się rannymi, których jęk rozchodził
przybyszów z Bliskiego Wschodu nie trzeba uczyć po- się po całej okolicy, przystąpiono do biesiadowania.
sługiwania się procą. Już Dawid pokonał w ten spo- Wielu można było uratować, stwierdzał kronikarz
sób olbrzyma Goliata. Gorzej, że służby graniczne nie ze smutkiem, gdyby pomoc w tę zimną lipcową noc
miały podstawowej wiedzy socjologicznej na temat przyszła szybciej.

C
zachowania zdesperowanych grup ludzkich, a rząd o do tego, kto wywołał ten konflikt, nie ma Sprytnemu i niepozbawionemu inteligencji Łu-
nie podjął próby politycznego rozwiązania konfliktu. cienia niepewności. Jednak mimo upływu kaszence udało się wciągnąć Polskę, niczym dziec-
Komunikaty z pogranicza polsko-białoruskiego dwóch lat i wzniesionych tymczasem płotów ko, w bijatykę i zmusić jej służby do nieproporcjo-
– póki nierzadko obrzydliwej hucpy propagandowej i zasieków mnożą się wątpliwości względem de- nalnego użycia siły. Mądrzej byłoby nie prężyć de-
rządu nie przyćmiła „operacja specjalna” Moskwy cyzji podjętych wówczas przez rząd. Jak wskazują monstracyjnie muskuły, lecz działać podskórnie,
– przypominały raporty z frontu. Podstępny i agre- meldunki zza Odry, migracji nie zatrzymano, choć zwłaszcza że konflikt na granicy polsko-białoruskiej
sywny wróg atakuje. Ofiarni polscy funkcjonariusze trzeba przyznać, że ograniczono jej strumień. Pyta- miał początkowo charakter przede wszystkim poli-
dzielnie go odpierają. Jako formę walki wybierają nie, czy nie nadmiernym kosztem. Mury, które od tyczny, a nie humanitarny. Szło o kilka tysięcy ludzi,
przepychanie przez granicę. Wielu uchodźców prze- lat dzielą polskie społeczeństwo, wyrosły jeszcze tyle, co zmieści się w jednym większym bloku. Wo-
pędza się po kilka razy. Gdy migranci, wśród których wyżej. Do reszty zagubiła się nasza solidarność bec kryzysu demograficznego i braku rąk do pracy
dominują jak prawie zawsze i wszędzie młodzi męż- sumień. Zdaniem księdza Tischnera wyrasta ona warto było umożliwić im złożenie wniosków o azyl,
czyźni, próbują przebić się przez granicę, służby od- z naturalnego, w znaczeniu ponadsystemowego, a rodziny z małymi dziećmi, które się najlepiej in-
powiadają użyciem armatek wodnych i zapowiedzią zmysłu etycznego, który nakazuje udzielić pomocy tegrują, przekonać do pozostania w Polsce. Istniało
wykorzystania transporterów opancerzonych. Co człowiekowi zranionemu przez drugiego człowieka. rzecz jasna ryzyko, że strumień ludzki będzie przy-
miałoby to w praktyce znaczyć, nie wyjaśniono; uży- Nic gorszego, konstatował w X w. pisarz irańsko- bierał, ale należało postawić sobie pytanie, czy Łu-
cie wozów pancernych do walki z tłumem kończy się -islamski Al-Hamadani, niż odmówić schronienia kaszence na tym zależy. Na wszelki wypadek można
najczęściej masakrą. Na konferencjach prasowych uchodźcom, którzy uciekają przed złymi władcami, było wznieść tańsze i łatwiejsze do rozebrania zasie-
słyszymy o pokaleczonych pogranicznikach, ani sło- i nie nakarmić „piskląt” skazanych na głód i nędzę. ki, a niechby nawet płot w obecnym kształcie.
wa o cierpieniach drugiej strony: głodzie, przemarz- Wspólnota nie przetrwa wyłącznie jako korpora- Zamiast pomyśleć nad rozwiązaniem, które bra-
nięciu, gangrenie, połamanych kończynach i kręgo- cja nastawiona na obronę i poszukiwanie domnie- łoby pod uwagę i nasze możliwości, i podstawo-
słupach, nieopatrzonych ranach, wreszcie o kilku- manych zbójców i zdrajców wewnętrznych i ze- we normy etyczne, rząd i służby zaperzyły się. Za-
1 RP dziesięciu ofiarach śmiertelnych, także wśród dzieci. wnętrznych. cznijmy od języka. Przez kanał La Manche docie-

64230293
6
20 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

ra do Wielkiej Brytanii kilkadziesiąt tysię- mają dostępu do granicy. Premier Mora- rzy, ludzie dobrej woli pomagają uchodź- Najlepiej, gdy wspomaga ją nauka, tyle
cy uchodźców rocznie, ale nikt poważny wiecki wygłasza nie pierwszą „złotą myśl”: com z pobudek humanitarnych lub dla na- że musi być rzetelna, przekonywał przed
na Wyspach nie mówi o nich zbiorczo jako Amerykanie przegrali w Wietnamie, bo nie grody w niebie, funkcjonariusze przymyka- ponad wiekiem konserwatywny historyk
o bandytach. Przykład bardziej drastycz- zakazali wstępu dziennikarzom, co znaczy, ją oko – z litości lub za łapówką. Jest smut- krakowski Józef Szujski. Jego śladem szedł
ny – maleńka włoska Lampedusa, gdzie że okrucieństwo jest tylko wtedy nagan- ną prawdą, że w praktyce służby wyłapują Jerzy Giedroyc, zalecając przed każdym
w ciągu kilku ostatnich dni przybyło wię- ne, gdy się je upubliczni. Podobnie przeko- najsłabszych i najmniej mobilnych: kobiety kolejnym krokiem chłodną analizę bieżącej
cej imigrantów, niż było ich na granicy pol- nywał oficerów SS Himmler w okupowa- z dziećmi, starców, rodziny. sytuacji, gdyż polityka nie lubi stałości.
sko-białoruskiej przez cały 2021 r. Żaden nym Poznaniu jesienią 1943 r. Morawiecki Niezdolność rządu do deeskalacji kry- Nie znaczy to, że musimy co rusz zmieniać
szanujący się polityk, w tym Giorgia Me- nie zauważył ponadto, że Sowieci w Afga- zysu na granicy z Białorusią spowodowa- imponderabilia natury etycznej, społecznej
loni, premierka zdawałoby się bliska na- nistanie wprowadzili cenzurę i też przegra- ła, że przeciągnął się on na zimę i na na- i politycznej, stanowiące podstawę na-
szemu Prawu i Sprawiedliwości, nie okre- li. Że okrojone wiadomości są zastępowane stępne lata. Zima w warunkach pograni- szego poruszania się w świecie. Do pracy
śla ich mianem bandytów. Nie tylko w języ- przez wyolbrzymiającą rzeczywistość plot- cza polsko-białoruskiego jest ciężka. Mamy w drewnie i betonie używamy innych
ku polskim „bandyta” ma od drugiej wojny kę, wiedział ponoć już Aleksander Wiel- wciąż w pamięci ówczesne obrazy i uda- narzędzi, mimo że cel może być ten sam –
światowej specyficzne znaczenie; bywa, że ki. Łukaszenka lepiej rozumie, jak działać chociażby zamocowanie haka na lampę.
prawdziwym bandytą jest ten, kto innych w takich sytuacjach. Przede wszystkim nie Również w rzemiośle politycznym należy
tak przezywa. Bandziorem można określić uderzać w najsłabszych i odwiecznie chro- dostosować narzędzia do zmieniających
Łukaszenkę, który w walce o swoje cele się-
gnął po niekonwencjonalne, niemniej zna-
nionych – dzieci. Wywołuje to bowiem go-
rący sprzeciw opinii publicznej i trwale Łukaszenka się okoliczności. Mówiąc konkretnie, póki
na Białorusi trwały masowe protesty po
ne i poniekąd uznane tymczasem sposo- demoralizuje służby. Żaden dorosły pies, sfałszowanych wyborach z sierpnia 2020 r.,
by nacisku. Tylko po co? W polityce emo-
cje szkodzą zupełnie szczególnie, podobnie
stwierdza Konrad Lorenz, nie ugryzie
szczeniaka, u większości zwierząt samiec przytula przed póty należało wysyłać do Mińska sygnały,
że Łukaszenka nie znajdzie międzynarodo-
jak długi język. nigdy nie atakuje samicy. Dopiero zwierzę- wego uznania. Odkąd udało mu się stłumić
Istotę demokracji stanowi większe
otwarcie, dotyczy to również granic, któ-
ta trzymane w niewoli i odpowiednio tre-
sowane stają się wobec nich agresywne. kamerami opór wewnętrzny i warunki zewnętrzne
uległy diametralnej zmianie, trzeba było
rych nie broni się bez potrzeby wszelkimi Czy w polskich służbach nie odróżnia przystąpić do nowej gry. Błędem z punktu
dostępnymi metodami. W niebezpieczeń-
stwie stawia się w każdym razie życie ludz-
się zła od dobra? Informacje o potrzebie
wsparcia psychologicznego dla pogranicz- niezależnych widzenia polskiej racji stanu jest wrzucanie
Białorusi i Rosji do jednego worka. Powin-
kie nad prawem. Inaczej zrzucano by bom- ników i ich rodzin, a może też próby samo- no się raczej próbować skłonić Łukaszenkę
by na łodzie z uchodźcami. Edward Lut-
twak, amerykański strateg znany z myśle-
bójcze wśród żołnierzy, sugerują co inne-
go: dezorientację, kulturę posłuszeństwa telewizji do przerwania szlaku uchodźczego i jakiejś
formy porozumienia z opozycją. Na pewno
nia kontrintuicyjnego, proponował zresz- i strach przed przełożonymi, brak trady- nie drogą sankcji, które wpychają go w ra-
tą niszczenie tych łodzi, tyle że u samych
brzegów Afryki. W ostateczności lepsze
cji wewnętrznego oporu żołnierzy i zwłasz-
cza oficerów wobec złych rozkazów. Po zapłakane miona Putina. Znakomitym przykładem
może być lawirowanie Piłsudskiego między
to niż śmierć na otwartym morzu. Można pierwsze, nie każdy rozkaz trzeba wyko- białymi i czerwonymi w Rosji po rewolucji.
i trzeba się zastanawiać nad europejskim
prawem azylu, które, jak pisze niemiecko-
nać, po drugie, można go dopełnić na róż-
ne sposoby. W sytuacjach wątpliwych pi-
dzieci, które Ostatnich nie znosił, ale oferowali niepo-
równywalnie więcej, pozwolił im zatem
-irański orientalista Navid Kermani, jest sze się raporty do przełożonych, parlamen- pobić pierwszych. Gen. Roman Polko
w obecnym kształcie szaleństwem. Skrojo-
no je na zupełnie inne czasy – zimnej woj-
tarzystów, rzecznika praw obywatelskich,
wreszcie mediów. Dobry przykład dają ofi-
przeganiają przestrzegając przed rokowaniami z terro-
rystami, zapomniał najwidoczniej o Pił-
ny białego człowieka, kiedy każdy uchodź- cerowie brytyjscy i francuscy w powojen- sudskim, by przy nim pozostać. W kręgach
ca z wrogiego obozu stanowił błogosła-
wieństwo Boże. Problem w tym, że Pol-
nej Afryce. To dzięki ich relacjom podpisa-
nym imieniem i nazwiskiem ekscesy wojsk
polscy dyplomatycznych Europy miano go w 1918
r. za lewaka, terrorystę i złodzieja. W sensie
ska, obok Węgier, sprzeciwiła się wypraco- kolonialnych wypływały na wierzch. In- formalnym nie bez racji. A gdyby za rodzaj
wanemu w pocie czoła porozumieniu do-
tyczącemu zaostrzenia europejskiego pra-
formacje prasowe o nadużyciach „algier-
skiego [czytaj: francuskiego w Algierii] ge-
pogranicznicy groźnej przemocy uznać szkodnictwo
moralne w postaci „podrywania podstaw
wa azylowego, tłumacząc to błędnie ko- stapo” czy „kenijskiego [czytaj: brytyjskie- ustroju państwowego przez ulegalizowane
niecznością trwałej relokacji uchodźców, go w Kenii] SS”, budziły opinię publiczną gwałty”, jak przekonywał jeszcze w 1908 r.
podczas gdy chodzi tu jedynie o obowiązek i pod jej naciskiem przywracano prawo- Dmowski, sprawy się dodatkowo skompli-
rozpatrzenia niewielkiej liczby wniosków rządność. Przeciwdziałanie jest ważne tak- wanie oficjalnych czynników, że nie dzieje kują i nabiorą niezwykłej aktualności.
azylowych przez suwerenne służby danego że dlatego, że przemoc w nas wrasta, im się nic złego. Fakt, że nie utrwaliły się one Kroki podjęte przez białoruskiego au-
kraju. Wniosek odrzucony oznaczałby re- dłużej stosowana, tym bardziej. Policjan- w naszych głowach, zawdzięczamy agresji tokratę w 2021 r. nie musiały odbywać się
admisję. ci i żołnierze wracają do swoich domów Putina na Ukrainę w lutym 2022 r. Ujmu- pod dyktando Moskwy, choć na pewno
i jednostek i niejeden nie potrafi się już od jąca spontaniczność przyjęcia ukraińskich o nich wiedziała. Łukaszenka mógł czer-

P
olska w swoim położeniu geopoli- niej uwolnić. uchodźców wiązała się zapewne po części pać inspiracje z europejskiej polityki wo-
tycznym musi koniecznie szukać Dyskusje na temat zakresu obowiązy- z wyrzutami sumienia. Syryjscy uchodź- bec Turcji i Maroka, którym Unia Euro-
kompromisów i być otwarta na wania rozkazu w wojsku i służbach policyj- cy, których od lat odpychaliśmy, też ucie- pejska słono płaci za powstrzymywanie
Zachód – stwierdzali wyjątkowo zgodnie nych trwają co najmniej od XVII stulecia. kali przed wojną, czasami nawet przed ty- migracji. Miał prawo zakładać, że prze-
Roman Dmowski i Józef Piłsudski w swych Może nie przypadkiem ostatni wielki mi samymi jednostkami rosyjskimi gru- straszona Unia zgodzi się na jego warun-
najlepszych latach. Rządząca nami prawica polski dowódca, który sprzeciwił się wy- py Wagnera. Przynajmniej podświadomie ki. W podobnym kierunku zmierzają dziś
wzięła ich sobie na sztandary, ale na tym konaniu haniebnego rozkazu, hetman Sta- zdawaliśmy sobie sprawę, że jako zbioro- wysiłki europejskiej polityki wobec Tu-
się skończyło. Nie szuka u nich pomysłu, nisław Żółkiewski, żył na przełomie wie- wość zawiedliśmy. Czy można mieć pre- nezji i Libii, rządzonych przez dyktato-
jak wyjść z naszego zapóźnienia gospodar- ków XVI i XVII, w czasach największej po- tensje do młodego żołnierza czy policjanta, ra względnie lokalnych watażków, którzy
czego i społecznego, jedynego lekarstwa na tęgi Rzeczypospolitej. Odmówił królowi skoro znaczna część społeczeństwa przy- w zależności od potrzeb przykręcają i od-
masową emigrację zawiedzionych ojczy- przeprowadzenia pacyfikacji Moskwy i mi- mykała oko na ich dylematy na granicy? kręcają kurki z migrantami. Z podobnymi
zną młodych Polaków, których – chciał nie mo to trafił do narodowego panteonu, pod- Społeczeństwo obywatelskie ma ogrom- wypadkami będziemy mieli do czynienia
chciał – trzeba będzie zastąpić imigrantami czas gdy Zygmunt III Waza nie cieszy się ną siłę sprawczą. Gdy wkrótce po zjedno- coraz częściej.
z Afryki i Azji. Szczególnie u młodego dobrą sławą. czeniu zapłonęły domy azylantów w Niem- Wynika to z przemian demograficznych
Dmowskiego znalazłaby tych propozycji Zadziwia również słaby głos polskie- czech Wschodnich, kanclerz Kohl miał po- w świecie, gdzie biedniejsze Południe dys-
wiele. Pociąga ją marsowe oblicze Piłsud- go Kościoła w czasie bezwzględnych ak- wiedzieć, że rząd nie radzi sobie z sytuacją. ponuje nadwyżką ludności, na dodatek
skiego, które skrywa kompletną anachro- cji przeciw uchodźcom na polsko-białoru- Niejako w odpowiedzi na ulice niemiec- młodej, a bogatsza i stosunkowo stara Pół-
niczność Marszałka, i coraz bardziej skim pograniczu. Zabrakło kapelanów, któ- kich miast wyszły miliony, które w pokojo- noc cierpi na jej brak. Dysproporcja jest gi-
paranoiczny szowinizm Dmowskiego. Obu rzy rzuciliby swoje ordery pod stopy tych, wych marszach wskazały mu drogę. Prze- gantyczna i jeśli chcemy uniknąć zbroj-
panów, mimo że wychodzili z przeciw- którzy łamali prawo i przelewali krew, jak moc została opanowana. Lojalność wobec nych migrantów, musi dojść do częściowe-
nych stron, zbliżało z czasem coraz więcej: uczynił po zamachu majowym 1926 r. le- naszych służb wymaga dosadności: nie one go przynajmniej wyrównania tych zbiorni-
pogarda dla demokracji parlamentarnej, gionista ksiądz Józef Panaś. są chore, Polska jest chora. ków, najlepiej w sposób w miarę kontrolo-
karykaturalna wręcz megalomania, brutal- Ta inercja dziwi tym bardziej, że rząd Ściągając na granicę kilka tysięcy wany. Wędrówce ludzi na Północ, chciało-
ność w sferze nie tylko językowej, typowa faktycznie wykorzystał służby. Pozostawił uchodźców, Łukaszenka nie spodziewał by się rzec: odwiecznej, powinien teraz to-
dla autokratów obsesja zdrady, koniec je same wobec problemu, który on powi- się, że rezultatem jego decyzji stanie się od- warzyszyć przepływ kapitału na Południe.
końców krew na rękach. nien spróbować rozwiązać metodami dy- grodzenie Białorusi płotami od europej- Głodny się nie patyczkuje, syci nie przebie-
Obok słów w świat poszły zawstydza- plomatycznymi, zamiast szczuć młodych skich sąsiadów. Pragnął najprawdopodob- rają w metodach obrony.
jące obrazy. Polska policja, po raz kolej- ludzi przeciw sobie. niej uznania przez nich rezultatów wybo- Ważna w tym kontekście jest też zmia-
ny w ostatnim czasie, robi dokładnie to, co Armia brytyjska rozdawała żołnierzom rów i tym samym nawiązania zerwanych na podejścia do migrantów, do jakiej do-
służby białoruskie po sfałszowanych wy- walczącym w Afganistanie tomiki z poezją kontaktów. Liczył też zapewne na przywró- szło w XX w. Jeszcze przed dwustu laty cie-
borach na ulicach Mińska – bije. Czasa- talibów. Mieli wiedzieć, że po przeciwnej cenie mocno nadwątlonej równowagi po- szono się na każdego gościa z zewnątrz,
mi „swoich”, czasami „obcych”. Łukaszen- stronie stoją ludzie. Nasz rząd wybrał od między sąsiadami zachodnimi a ciążącym oczywiście z własnego kręgu kulturowego,
ka może się przez chwilę przedstawić świa- razu metodę siłową, co spowodowało eska- mu panem na Kremlu, mimo że dopiero bo z innych przybywali tylko niewolnicy.
tu wręcz jako patron uciśnionych. Przytu- lację kryzysu. Nie da się upilnować grani- co pomógł mu przetrwać. Ponieważ praw- W myśl teorii merkantylistycznej imigrant
la przed kamerami niezależnych telewizji cy, gdy dochodzi do masowego exodusu. da jest pierwszą ofiarą wojny, trzeba przy- przynosił krajowi pożytek, zwalczano więc
zapłakane dzieci, które przeganiają polscy Szczelności nie zapewnią ani najwyższy pomnieć, że od czasu dojścia do władzy nielegalną emigrację. Dopiero zdominowa-
pogranicznicy. Niby wszyscy wiedzą, że to mur, ani szeroka granica morska. Pominę w 1994 r. Łukaszenka lawiruje między Ro- nie Europy przez ideologię egoizmu naro-
wilk w owczej skórze, lecz obrazy lubią się w tym miejscu rozważania o nagminnym sją a Zachodem. dowego, traktowanego jako nowoczesna
odrywać od realiów. Na pograniczu polskie w takich sytuacjach handlu wizami – oka- forma nacjonalizmu, przyniosło skojarze-

P
i międzynarodowe prawo zostaje zawieszo- zja czyni złodzieja, a w naturze władzy le- ragmatyzm w połączeniu z dyna- nie interesu państwa z dobrobytem naro-
ne, zabroniono działania wolontariuszom, ży korupcja, wiedzieli dobrze już starożyt- micznym ujmowaniem rzeczywi- du wiodącego w nim prym. W Europie Za-
nawet lekarzom. Także dziennikarze nie ni. Na granicy działają zawodowi szmugle- stości stanowi fundament polityki. chodniej przejście to dokonało się w wieku 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 21

XIX, w Polsce usiłowała je zaszczepić ende-


cja między wojnami.
Pogniewana z całą Europą i anachro-
wynika z „teki Dworczyka”. Obywatele da-
ją państwu, i tylko jemu, pozwolenie na ofi-
cjalne używanie przemocy w wierze, że
Awaria nu w różnych miejscach Polski.
Oczywiście dystrybutory to urzą-
dzenia mechaniczne, jak każde
niczna współczesna polska prawica nie po- będzie ono korzystało z niej roztropnie, urządzenie mogą więc one ulec
trafiła prawidłowo zinterpretować nad- w granicach prawa i elementarnej moral- Internauci szybko dostrzegli samoczynnej awarii, ale pech
ciągającego kryzysu ani przekonać Unii ności. Zdaje się, że w tym wypadku zosta- w sprawie z benzyną analogię chciał, że przy okazji wyciekł (no-
do próby zastosowania odmiennych środ- ły przekroczone wszystkie trzy progi. Naj- do PRL-u i przerobili zdjęcia men omen) mail od dyrekcji fir-
ków. Wybrała machanie szabelką i uwła- wyższa pora zacząć o tym dyskutować. Nie pustego sklepu mięsnego z lat my do pracowników stacji. Zale-
czające mądrości obywatelskiej wezwania jestem pewien, czy znajdziemy rozsądną 80., dodając dialog: „Jest mię- ca się w nim, by w razie proble-
do narodowej jedności. Jak gdyby „do siło- i bezbolesną strategię migracyjną dla Eu- so?”, „Jest, ale mamy awarię mów z dostępnością paliwa wy-
wego forsowania polskiej granicy” przystą- ropy i świata, migracje to jeden z proble- półek”. wieszali oni komunikaty o „awa-
piła armia białoruska wsparta przez rosyj- mów odwiecznych i nieodmiennie związa- riach” dystrybutorów: „Nie nale-
ską. Tymczasem realnym „przeciwnikiem” nych z napięciami. Brak mi też przekona- Michał Rusinek ży używać czerwonych naklejek
było kilka tysięcy ludzi zagnanych w ko- nia do popularnego dziś spostrzeżenia, że z informacją »chwilowy brak pa-
zi róg. Za każdą ofiarę wśród nich odpo- imigranci są zasadniczą przyczyną kryzy- liwa« […]. Kategorycznie zakaza-
wiedzialność będzie ponosić Polska. Praw- su zachodniej demokracji. Jest nią raczej ne jest eksponowanie jakichkol-
da, obok Białorusi, ale chcielibyśmy prze- nierówność społeczna i postępujący wraz wiek komunikatów z informacją,
cież czymś się od niej różnić. Nie unieważ- z modernizacją indywidualizm, dla któ- że stacja jest nieczynna”. Wszyst-
nia to także nadużyć polskich rozkazodaw- rego nie znajdujemy przeciwwagi. W wy- ko wskazuje na to, że podjęto bo-
ców i wykonawców, którzy – jak pokazu- padku odartej z mitu i zlaicyzowanej Eu- wiem decyzję o charakterze po-
je obecna praktyka włoska i duńska – mogą ropy jest to ponadto sprawa kulejącej toż- litycznym: obniżono cenę paliwa
zostać postawieni przed sądem. Co więcej, samości. przed wyborami parlamentarny-
kraje demokratyczne znajdują się na dro- Nasz bogaty kontynent przyciąga ma- mi. Wyższe ceny powrócą zapew-
dze do generalnej zmiany podejścia do ka- terialnie, lecz nie wchłania duchowo, brak ne po 15 października, kierowcy

W
rania polityków. mu solidarności sumień, aczkolwiek wo- tankują więc na zapas, a że ben-
Władza musi wiedzieć, że działa w ra- bec napaści na Ukrainę zaskakuje jedno- yraz „awaria” zyna jest tańsza niż w innych pań-
mach prawa, a za jego łamanie odpowie ścią. przypłynął do nas stwach w regionie (Arabia Sau-
przed trybunałami, nie tylko Boga i hi- „Tu leży dziecko zabite ze strachu / z krajów arabskich dyjska wprowadziła ograniczenia
storii. W naszych zeświecczonych społe- Przez Greków” – wołał ustami zrozpaczo- statkiem — nie wydobycia, Rosja — ogranicze-
czeństwach groźba piekła mało kogo prze- nej kobiety Eurypides w „Trojankach”, wiadomo tylko, czy włoskim, czy nia w eksporcie, cena ropy naf-
straszy. pierwszym europejskim dramacie uchodź- francuskim — w drugiej połowie towej na świecie wzrosła), tan-
Francja zdaje się wytyczać nowe dro- czym. Gdy państwo niszczy niewinne ży- XIX wieku. Innymi słowy, do kują ją więc także kierowcy z są-
gi w tej dziedzinie. Po wyroku dwóch lat cie, wypowiada wojnę światu, także tym języka polskiego wszedł z języka siednich państw. W efekcie zaczy-
w zawieszeniu dla ciężko chorego prezy- wszystkim, którzy, choć zawstydzeni, wy- marynarzy. Z początku oznaczał na jej brakować, także dla trans-
denta Jacques’a Chiraca przyszedł wyrok konują niezrozumiałe i dla nich rozka- uszkodzenie statku lub towaru portu krytycznego, czyli na przy-
długiego ograniczenia wolności dla pre- zy. Podczas gdy przerażona ziemia „go- przewożonego statkiem, a źró- kład karetek pogotowia. Robi się
zydenta Nicolasa Sarkozy’ego. Skazano reje w ogniu, / Wybrzeża morskie / jęczą dłosłowem francuskiego „avarie” groźnie. Winę za tę sytuację po-
ich i ich współpracowników za przestęp- jak ptak, co krzyczy nad pisklętami”, dziel- i włoskiego „avaria” jest arabskie nosi dyrekcja koncernu, była to
stwa sprzed wielu lat dotyczące defrauda- na kobieta rzuca nam, już nie starożytnym słowo „awar”, oznaczające wadę przecież jej nieprzemyślana decy-
cji środków publicznych, korupcji i han- Hellenom, prosto w twarz: „Szpetny to na- lub szkodę. W liczbie mnogiej zja. Przy okazji uświadomiła nam
dlu wpływami. Gdyby przyjąć podobne pis dla Polski”. + brzmi ono „awarija” i oznacza owa dyrekcja, że znów żyjemy
kryteria, przed sąd musiałaby trafić spora uszkodzone towary. W domyśle: w państwie, które nie przyzna-
część polskiej klasy politycznej ostatnich uszkodzone na skutek nieszczęśli- je się do winy, zamiast więc infor-
dwóch kadencji. wego wypadku na morzu. macji o chwilowym braku paliwa
(za który ktoś ponieść powinien

B
+
ertrand Russell, autorytet wśród Woda to przecież żywioł, sztorm odpowiedzialność), na stacjach
uczonych brytyjskich XX w., obser- trudno przewidzieć; towary by- benzynowych pojawiają się kart-
wując przymusowe przesiedlenia ły zabezpieczone, ale — zrządze- ki z napisem „awaria”. Pech. Wola
zaraz po wojnie, pytał aliantów w liście do niem losu — zostały uszkodzone nieba. Jak kto woli.
dziennika „The Times” z 23 października w transporcie, czyli uległy awarii. +
1945 r. o różnice pomiędzy zagazowywa- FOT. CEZARY ASZKIEŁOWICZ / AGENCJA WYBORCZA.PL Nie można nikogo winić za awa- Tak to bywa, kiedy chce się ręcz-
niem Żydów a wyrzucaniem z domów rię. Można tylko wzruszyć ramio- nie regulować coś, co powinien
kobiet i dzieci, które umierały następnie nami. Pech. Wola nieba. Jak kto regulować rynek. W sieci poja-
z niedożywienia. Można by mieć pretensje *Prof. Jan M. Piskorski chce. Słowniki definiują dziś awa- wiają się teraz kolejne zdjęcia
do filozofa, że pominął w tym kontekście rię jako „zepsucie się maszyny „awarii” oraz kolejne memy: in-
sprawę intencji. Tyle że on nie oskarżał, • historyk w Uniwersytecie Szczecińskim. lub innego urządzenia technicz- ternauci szybko dostrzegli analo-
zwracał uwagę na dramatyczną sytuację Wydał m.in.: „Wygnańcy. Przesiedlenia nego”; zepsucie „się”, a nie zepsu- gię do PRL-u i przerobili na przy-
niemieckich wygnańców w brytyjskiej i uchodźcy w dwudziestowiecznej Europie” cie „przez kogoś”, a więc niejako kład zdjęcie Chrisa Niedenthala
strefie okupacyjnej i wzywał rodaków do (PIW 2010), „Gorzka sól historii. Migracje samoczynnie, bez udziału osób przedstawiające wnętrze puste-
podzielenia się z nimi skromnymi racja- i transformacje” (Bellona 2021). W druku trzecich. go sklepu mięsnego z lat 80., do-
mi żywnościowymi. znajdują się „Bitwy o przeszłość. Nauka, poli- + dając dialog: „Jest mięso?”, „Jest,
Protest Russella nie odzwierciedlał opi- tyka, media, edukacja” (Universitas). Nie ma się co dziwić, że słowo ale mamy awarię półek”. Politycy
nii szerszych kręgów społeczeństwa bry- „awaria” było szczególnie popu- PiS-u zachowują się różnie. Jacek
tyjskiego zajętego lizaniem własnych ran larne w PRL-u. Awarii co i rusz Osuch, wiceminister sportu, zo-
i zobojętniałego na los Niemców. A jednak ulegały różne elementy peerelow- stał przyłapany na tankowaniu do
wolno, idąc nie tylko jego śladem, zapy- skiego systemu, a kartka z napi- kanistrów, natomiast Bożena Bo-
tać, czym różni się zabijanie od przepycha- sem „awaria” nie tylko była infor- rys-Szopa próbowała ratować sy-
nia przez granicę z podobnym skutkiem. macją, że coś nie działa, ale też tuację, fotografując się na tle rze-
Czy nie o to właśnie pyta nas, Polaków i Eu-
ropejczyków, Agnieszka Holland w „Zielo-
nej granicy”? Film wszedł na ekrany w to-
Lojalność znakiem, że za to niedziałanie nie
można nikogo pociągnąć do od-
powiedzialności. Nazwanie jakiej-
komo czynnego dystrybutora i pi-
sząc: „Nie wierzcie w fake news-
-y!!!” (pisownia oryginalna), oraz
warzystwie skandalicznego zgiełku ze stro-
ny bezpośrednio zainteresowanych – rządu
i służb pragnących pozostać poza kontrolą.
wobec naszych kolwiek usterki, uszkodzenia czy
wady „awarią” zamykało jakąkol-
wiek potencjalną dyskusję o wi-
zapewniając, że na stacjach Orle-
nu jest nie tylko paliwo, ale też cu-
kier do kawy. Ktoś jednak pręd-
Ustami ministrów i prezesa rządzącej par-
tii oskarża się reżyserkę o nazistowską pro-
pagandę, chcąc najwyraźniej zakrzyczeć
służb wymaga nie. Jeśli planowano na przykład
wyłączenia prądu, ale nie chcia-
no brać za nie odpowiedzialno-
ko zauważył, że zasłania ona sobą
dystrybutor i że ktoś przed nią za-
tankował 491 litrów paliwa. Czyli
prawdę – to ich haniebna nagonka ma tota-
litarny charakter.
Uczymy się w szkole odpowiadać na py-
dosadności: ści, tłumaczyć się z decyzji o nich
i przy okazji wywołać tą decyzją
protestów społecznych, nazywa-
albo tankował do czołgu, albo do
bardzo wielu kanistrów. Aż strach
spytać, ile wsypał cukru do kawy.
tanie Norwida: „Czy ten ptak kala gniazdo,
co je kala, / Czy ten, co mówić o tym nie po-
zwala?”. Co więcej, to obywatel jest do kry-
nie one są no te wyłączenia „awariami” —
i to magiczne słowo miało spowo-
dować, by nikt nie miał o to do ni-
+
„Spokojnie, to tylko awaria” —
brzmiał brawurowy przekład ty-
tyki, a ministrowie do słuchania.
Jesteśmy winni lojalność pogranicz-
nikom, którzy nie znaleźli się na grani-
chore, kogo pretensji. To nie „oni” wy-
łączyli, to samo się wyłączyło. Bo
awarii nie można przecież wy-
tułu amerykańskiej komedii „Air-
plane II: The Sequel” Kena Finkle-
mana z 1982 roku. Rzeczywiście,
cy z Białorusią z własnej i nieprzymuszo-
nej woli. W żadnym razie nie wolno jednak
odbierać głosu pokrzywdzonym, to pod-
Polska jest wołać. Awarii może coś co naj-
wyżej ulec. Awaria nie zna pod-
miotu, ma tylko swój przedmiot.
cała historia brzmi jak sequel PR-
L-u. Warto też przypomnieć, że
polski tytuł pierwszego filmu serii
stawowa zasada każdego procesu. Russell
i Holland są niewygodni, bo nie pozwala-
ją nam się odprężyć w ciepłych domach.
chora A przedmioty bywają przecież
awaryjne.
+
(„Airplane!”, 1980) został równie
brawurowo przełożony jako „Czy
leci z nami pilot?”. I to jest pyta-
Tym bardziej są niezbędni, gdy oskarży- „Awaria dystrybutora”, „awaria nie, które zadajemy sobie już od
ciele traktują sprawy uchodźców i twór- pompy” — czytamy teraz na wie- ośmiu lat. +
1 RP ców instrumentalnie, jak jednoznacznie lu stacjach benzynowych Orle-

64230293
6
22 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

FOT. DAWID ŻUCHOWICZ / AGENCJA WYBORCZA.PL

OBAJTEK NIE JEST


DYZMĄ

W
Po powołaniu prezesa Or- Obajtek: – Bo to prawda. Niczego nie jak w ujęciu Obajtka, naszych studentów, zmieniony Kodeks postępowania karnego,
udaję. Nie będę hipokrytą, jak wielu moich uczestników konferencji naukowych oraz który pozwala prokuratorowi wycofać akt
lenu na kolejną kadencję poprzedników na tym stanowisku. prac legislacyjnych. oskarżenia na każdym etapie postępowa­
pora zmienić podręczniki Na pytanie, czy prezes PiS zapropono­ Aprobata części środowiska prawnicze­ nia karnego. Złośliwi twierdzą, że zmianę
wał mu posadę prezesa Orlenu: go biznesu pod hasłem pragmatyzmu, a de uchwalono „pod Obajtka”.
i komentarze do prawa han- – Mogę potwierdzić, że to była politycz­ facto relatywizmu uzasadnianego sloga­ Kariera nabiera rozpędu. Kierownic­
dlowego. na propozycja.
Zatem Roma locuta, causa finita. Na tym
nem „biznes nie miesza się do polityki”, jest
w istocie przyczynieniem się do akceptacji
two Agencji Restrukturyzacji i Moderniza­
cji Rolnictwa, następnie Energi SA i docho­
powinniśmy zakończyć naszą refleksję nad patologii korporacyjnej. Skoro mamy cenić dzimy już do funkcji prezesa zarządu Orlenu
Aleksander Kappes*, powołaniem Obajtka na prezesa zarządu Or­ Obajtka za to, że nie jest hipokrytą, ponie­ – wielkiej spółki publicznej, w której skarb
Michał Romanowski**, lenu, nad jego radą nadzorczą oraz nad do­ waż oświadczył na łamach opiniotwórcze­ państwa ma wówczas nie więcej niż 28 proc.
Tomasz Siemiątkowski*** radcami prawnymi Orlenu, jak prof. Mata­ go portalu, że nie jest menedżerem z rynku, akcji, ale statut i odpowiednie porozumie­
czyński (znany z przejęcia przez Orlen Lo­ ale „menedżerem” z PiS, czas zmienić pod­ nia czynią go de facto akcjonariuszem więk­
iosną Daniel Obajtek zo­ tosu, projektowania zmian legislacyjnych ręczniki i komentarze do prawa handlowe­ szościowym.
stał powołany na prezesa umożliwiających przejęcie współkontro­ go. Czas zacząć uczyć studentów i aplikan­ Obajtek trafia do ekstraklasy państwowe­
zarządu Orlen SA na li nad Rafinerią Gdańską przez Saudi Aram­ tów „prawdziwego” życia – o tym, że pra­ go biznesu. Brakuje mu wykształcenia, za­
nową kadencję. Powoła­ co bez udziału rządu RP i służb specjalnych wo spółek nie jest prawem, ale neoprawem. dowala się zrobionym naprędce skromnym
nie nastąpiło formalnie przewidzianego w ustawie o kontroli nie­ Podręczniki akademickie i komentarze nie magisterium w Radomiu i MBA. O znacz­
zgodnie ze statutem których inwestycji, ze sprzecznego z praw­ mogą być dwulicowe, obłudne, więc mo­ nej liczbie tytułów, nagród, innych funk­
Orlenu. W razie potrzeby dą publicznego podawania się za współ­ że powinniśmy uczyć, że Obajtek – w prze­ cji nie warto wspominać. Wszystkie zosta­
nadworni prawnicy napi­ autora pierwotnej, zabezpieczającej polskie ciwieństwie do poprzedników – nie jest fał­ ły uzyskane, począwszy od 2016 r. Zbieżność
szą kategoryczne opinie interesy ustawy o kontroli niektórych inwe­ szywy, dwulicowy ani obłudny. Mówi, jak czasowa ze zmianą władzy w Polsce zupeł­
prawne o jego prawidło­ stycji, a wreszcie HR­owiec Orlenu według jest naprawdę, prosto z mostu. Tak wiele nie przypadkowa.
wości, a prof. Andrzej maili ujawnionych przez portal Poufna Roz­ kancelarii biznesu zabiega, aby z nim pra­ Jeden z nas porównał Obajtka w styczniu
Szumański (współtwórca mowa), jak mec. Radosław Leszek Kwaśnic­ cować. Zapewne dlatego, że nie jest hipo­ 2020 r. do Nikodema Dyzmy. Porównanie
Kodeksu spółek han­ ki (uzasadniający na antenie TVP, że słyn­ krytą, że jest szczery i pragmatyczny. okazało się nietrafne. Ów jeden z nas przy­
dlowych) i niezależny ne „lex Koryto” gwarantujące m.in. Obajtko­ A poważnie: Orlen pod wodzą Obajtka, znaje dzisiaj samokrytycznie, że nie doce­
(„inaczej”) członek wi funkcję prezesa Orlen do 2027 r. jest dla Sasina i ich prawników jest zaprzeczeniem nił różnicy między Obajtkiem a Dyzmą. Dy­
Rady Nadzorczej Orlenu dobra przyszłych pokoleń) czy wreszcie jak tego wszystkiego, czego nauczamy od po­ zma robił karierę, udając, że jest kimś, kim
doda, że powołanie to stanowi wzorzec, prof. Andrzej Szumański, strażnik corpora­ nad 25 lat. nie był. Dyzma był swoistym hipokrytą, nie
jak powinno działać corporate governance te governance w wydaniu Daniela Obajtka zaprzeczając, że jest kimś, za kogo go biorą.

P
w praktyce. i Jacka Sasina. rzypomnijmy rozwój kariery Obajtka. A Obajtek jest sobą. Nie udaje, że jest kimś
Następnie wielu prawników bizne­ Jako wójt Pcimia narusza ustawę z 1997 innym. Jest taki, jaki był, zdaje się, zawsze.

J
su przytaknie. Wszak wskazywali i nadal ako profesorowie prawa handlowego r. o ograniczeniu prowadzenia dzia­ Wójtem Pcimia, który zrobił oszałamiającą
wskazują, jak wzorcowo były prowadzone z przerażeniem obserwowaliśmy, jak łalności gospodarczej przez osoby pełniące karierę nie dzięki kompetencjom (nie twier­
prace nad nowelizacją Kodeksu spółek han­ wywiad Obajtka przeszedł bez więk­ funkcje publiczne, zarządzając z tylnego dzi, że ukończył ekonomię w Oxfordzie), ale
dlowych, której twarzami byli m.in. prof. szego echa. Wielu pewnie uśmiechnie się siedzenia spółką handlową. Odbywa roz­ dzięki politycznym nominacjom.
Szumański, mecenas Radosław Leszek z wyższością, mówiąc między sobą, że ci mowy telefoniczne, używając nieprawdopo­

O
Kwaśnicki oraz prof. Mirosław Pawełczyk. profesorowie są oderwani od rzeczywisto­ dobnej liczby wulgaryzmów, co normalnie bajtek realizuje jedynie słuszną linię
ści, naiwni lub udają naiwnych. Jesteśmy dla prezesa zarządu wielkiej spółki giełdo­ partii. Orlen pożera wszystko, oczy­

D
aniel Obajtek odkrył kuchnię corpo­ jednak nie tylko profesorami uniwersytec­ wej byłoby powodem rezygnacji. Zaczyna wiście „w interesie Polski”. W nor­
rate governance w Orlenie. W wy­ kimi (choć to wystarczy), ale praktykujący­ umiejętnie pozycjonować się w PiS, zostaje malnym państwie gospodarki rynkowej pań­
wiadzie dla Onet.pl zdobywa się na mi od dawna adwokatami, którzy od lat 90. dostrzeżony przez samego prezesa. Przy­ stwo jako regulator gospodarki powstrzy­
szczerość. Przytoczmy fragment: starali się wpływać na kształtowanie praw­ trafia się problem – oskarżenie o korupcję muje powstawanie wielkich monopoli. Ale
Dziennikarz: – Lubi pan powtarzać, że dziwego corporate governance w Polsce. urzędniczą (w Pcimiu) i inne zarzuty karne. nie żyjemy w normalnym państwie. Orlen
nie jest menedżerem z rynku, tylko mene­ Mamy obowiązek i przywilej przestrzegać Ale sprawa zostaje „szczęśliwie” umorzona. przejmuje Energę, Lotos, PGNiG. Po drodze
dżerem z nadania PiS. przed tego rodzaju „brakiem” hipokryzji, Już po dojściu do władzy matki partii zostaje przejął Polska Press. 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 23

Nie ma to nic wspólnego z biznesem. czyłoby także sprzedaży Orlenowi gazu oraz
Przejęcia służą temu, aby osiągać efekty wycofania zeń inwestycji Norges.
synergii, a nie by być największym i w każ- Obajtek i jego mocodawcy opowiadają, O tym, że obawy związane z przejęciem
dej branży. Koncernami, które są zbyt du- Polska Press się sprawdziły, niech świadczy
że i zajmują się wszystkim, nie da się efek- że winę za wszystko ponosi Komisja Europejska, to, że gazety tego koncernu dostały instruk-
tywnie zarządzać. Orlen mami akcjona- bo wymusiła sprzedaż aktywów Lotosu. cję, aby nie pisać o WOŚP.
riuszy, budując oligarchiczną Kompanię

J
Wschodnioindyjską za ich pieniądze, po- To nieprawda – Orlen sam zaproponował KE taki środek arosław Kaczyński zapewniał, że Obaj-
zyskując ich przychylność dywidendą. Hi- zaradczy tek ma dar od Boga. Kolejna nowela
storia i ekonomiczna analiza prawa dowo- Kodeksu spółek handlowych Jacka
dzą, że zapłacą za to polska gospodarka Sasina, Janusza Kowalskiego, Radosława
i społeczeństwo. Na przykład w nadmier- Leszka Kwaśnickiego i Mirosława Pawełczy-
nej cenie gazu i benzyny – co już miało ka z pewnością wprowadzi kryterium daru
miejsce. Obecnie natomiast, podczas kam- Infrastruktura ta służy zapewnieniu nam cyjnego, który jako współtwórca Kodeksu od Boga jako kryterium powołania prezesa
panii wyborczej, obserwujemy zaniżone wszystkim bezpieczeństwa w złych czasach. spółek handlowych z pewnością zna się na zarządu. +
ceny paliwa, co dowodzi, że Obajtek nie Doświadcza tego teraz Ukraina. Przed po- prawie spółek, więc nie może powiedzieć,
podejmuje decyzji jako menedżer spółki zyskaniem Saudyjczyków „dla dobra” Polski że nie rozumie, co czyni. Zasiada też adwo- *Prof. UŁ dr hab. Aleksander Kappes – na
giełdowej, ale działa wyłącznie jako funk- Orlen i Lotos były kontrolowane przez pań- kat Roman Kusz, dziekan Okręgowej Rady Uniwersytecie Łódzkim kieruje Zakładem
cjonariusz partyjny. stwo polskie. Po pozyskaniu Saudyjczyków Adwokackiej w Katowicach. Dwaj ostatni Prawa Handlowego WPiA, adwokat. Był
Komisja Europejska zgodziła się na prze- „dla dobra” Polski Rafineria Gdańska, czy- są, przynajmniej teoretycznie, tak zwanymi członkiem zespołu prawa spółek Komisji
jęcie Lotosu przez Orlen. Ale konieczna była li infrastruktura krytyczna, jest de facto kon- niezależnymi członkami rady. Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego zlikwidowa-
sprzedaż 30 proc. udziałów Rafinerii Gdań- trolowana, a momentami współkontrolowa- I ta rada nadzorcza dopuszcza się szere- nej przez ministra Ziobrę w 2015 r. Prezydent
skiej. Orlen pozornie tylko nie ma wyjścia, na przez rząd Arabii Saudyjskiej. gu działań i zaniechań, które budzą zdumie- Andrzej Duda odmówił powołania go do Izby
bo sam zaproponował taką transakcję KE. Prawo to kontekst, a nie fasada. Były pre- nie. Nie reaguje na ujawnione „taśmy Obajt- Cywilnej SN z rekomendacji legalnej KRS
Zatem 30 proc. sprzedaje Saudyjczykom za zes TVP Jacek Kurski jest znany m.in. z po- ka”, z których, poza wulgaryzmami, do- (sprzed łamiącej konstytucję nowelizacji
1 mld 150 mln zł. wiedzenia, że „ciemny lud wszystko kupi”. wiadujemy się, że Obajtek, będąc wójtem ustawy o KRS). Autor licznych artykułów
Obajtek twierdzi, że nie było innych chęt- Ale Polacy to nie jest ciemny lud. Pcimia, zatem sprawując funkcję publicz- o praworządności po 2015 r.
nych (co nie jest prawdą, odmawiał nego- Oprócz sprzedaży udziałów Rafine- ną, naruszył ustawę antykorupcyjną. Kie-
cjacji z innymi zainteresowanymi). Specja- rii Gdańskiej Orlen był zmuszony także do dy Obajtek otrzymuje polecenie polityczne, **Prof. dr hab. Michał Romanowski (UW) –
liści od wycen mówią, że sprzedaż nastąpi- sprzedaży około 400 stacji benzynowych Lo- by Orlen kupił koncern Polska Press, skupia- adwokat, profesor prawa cywilnego i handlo-
ła za bezcen. Saudi Aramco żąda przywi- tosu (drugi warunek zgody KE na przejęcie jący 20 tytułów prasy lokalnej w całej Pol- wego, członek zlikwidowanej Komisji Kodyfi-
lejów. Po transakcji jest niby-mniejszościo- Lotosu przez Orlen). Obajtek znajduje na- sce, rada wyraża zgodę, mimo że z bizneso- kacyjnej Prawa Cywilnego, obrońca wolnych
wym wspólnikiem, ale może blokować aż bywcę. Przypadkiem to węgierski MOL, kon- wego punktu widzenia transakcja jest bzdu- sędziów – m.in. Pawła Juszczyna, Igora Tulei,
18 istotnych uchwał zgromadzenia wspól- cern kontrolowany przez Orbána, współpra- rą. Następnie rada wyraża zgodę na sprze- Marzanny Piekarskiej-Drążek, Ewy Gregajtys
ników. Bez jego zgody Orlen nie przeforsu- cujący z rosyjskim sektorem paliwowym. daż 30 proc. udziałów Rafinerii Gdańskiej za i Ewy Leszczyńskiej-Furtak – oraz kobiet
je żadnej istotnej decyzji. Dodatkowo, gdy- W zamian Obajtek nabywa stacje MOL- bezcen. Za to nie reaguje, włącznie z jej ety- oskarżanych za udział w Czarnych Marszach.
by Saudi chciało sprzedać te udziały, np. za -a, które chwilę wcześniej należały do Łu- kiem prof. Szumańskim, na wyznanie Obajt-
10 mld zł Gazpromowi, to Orlen, by temu za- koilu. I traci prawo do 50 procent produkcji ka dla Onet.pl, że jest prezesem z polityczne- ***Prof. SGH dr hab. Tomasz Siemiątkow-
pobiec, musiałby przedstawić nabywcę za co Rafinerii Gdańskiej, które przysługuje Sau- go nadania. ski – adwokat, kierownik Katedry Prawa
najmniej taką cenę. di Aramco. Polska nie kontroluje więc in-

S
Gospodarczego SGH, wyróżniony przez
frastruktury krytycznej i o połowę zmniej- kutkiem działań Obajtka, zarządu

T
„Rzeczpospolitą” za walkę w obronie wol-
ransakcja narusza (albo co najmniej sza zdolność podażową Rafinerii Gdańskiej. i rady nadzorczej Orlenu jest coś, czego nych mediów (zwłaszcza TVN 24), członek
obchodzi) ustawę o ochronie niektó- Trudno wyobrazić sobie bardziej drastycz- nie osiągnął nikt w Polsce, a mało kto zlikwidowanej Komisji Kodyfikacyjnej Prawa
rych inwestycji z 2015 r. Profesorowie ne naruszenie bezpieczeństwa energetycz- w cywilizowanym świecie biznesu. Norges, Cywilnego, pomysłodawca i współautor usta-
Mataczyński i Szumański twierdzili w Se- nego Polski. jeden z największych państwowych fundu- wy o kontroli niektórych inwestycji, zapew-
nacie, że COVID-19 szalejący w roku 2022 Obajtek i jego mocodawcy opowiadają, że szy inwestycyjnych na świecie, zarzucił Orle- niającej bezpieczeństwo korporacyjne Polski
(sic!) wymusił w interesie Polski rezygnację winę za wszystko ponosi Komisja Europej- nowi naruszanie praw człowieka w zakresie (z 2015 roku, którą zdemolowała nowelizacja
z procedury (wprowadzonej pierwotnie do ska, bo wymusiła sprzedaż aktywów Lotosu. wolności słowa, wpisując polski koncern na z 2020 r., tzw. covidowa.
ustawy przez jednego z nas), zgodnie z którą To nieprawda – Orlen sam zaproponował swoją listę obserwacyjną. Norweski fundusz
tego typu przypadki miały być opiniowane KE taki środek zaradczy. oparł się na opinii jednego z nas (Michał Ro- „Siedem szczęść Daniela Obajtka. Bio-
przez 22 najważniejsze instytucje rządowe Poza tym KE nie narzuciła Orlenowi manowski) dotyczącej biznesowego sensu grafia” – książka śledcza Pawła Figurskiego
w Polsce, w tym cztery służby specjalne. przejęcia Lotosu. Nie narzuciła Saudi Aram- nabycia Polska Press w kontekście idei cor- i Jarosława Sidorowicza już w dobrych
W 2020 r. zmieniono ustawę, wprowadzając co jako nabywcy udziałów Rafinerii ani tak porate governance oraz polskiej konstytucji. księgarniach, na Kulturalnysklep.pl i w formie
tryb covidowy, który wyłączał kontrolę rzą- skandalicznych warunków transakcji. I wi- Niech ujawnią się doradcy Orlenu, bizne- e-booka na Publio.pl.
du i służb specjalnych nad sprzedażą m.in. sienka na torcie: z jakichś powodów Orlen sowi i prawni, na których – zgodnie z wpro-
udziałów Rafinerii Gdańskiej, pozostawiając odmawia dostępu do dokumentów transak- wadzoną zasadą business judgement rule
ją w kompetencji prezesa UOKiK. Oczywi- cji kontrolerom NIK, czego legalność powin- (czyli działania w ramach dopuszczalnego
ście tylko przypadek sprawił, że nowelizację na zbadać prokuratura. ryzyka biznesowego) w ramach niedawnej
tę przygotował doradca prawny Orlenu prof. noweli Kodeksu spółek handlowych Sasina,

P
Maciej Mataczyński, zwolennik PiS (który isząc o Obajtku, nie można pominąć Kowalskiego, Szumańskiego, Kwaśnickiego
wraz z partnerami swojej kancelarii SMM roli rady nadzorczej Orlenu. Zasiada i Pawełczyka – powołuje się zarząd i rada
Legal wspierał z własnej kieszeni kampanie w niej Wojciech Jasiński (przewod- nadzorcza Orlenu, argumentując, że nabycie
wyborcze tej partii). niczący rady), zarazem poprzedni prezes Polska Press jest wyłącznie decyzją bizneso-
Tryb covidowy bezprawnie zastosowano zarządu Orlenu, który ustąpił miejsca Obajt- wą. W każdym razie Norges nie przekonali.
w drugiej połowie 2022 r., a tymczasem stan kowi, bo ten wedle Kaczyńskiego posiada Wpisanie na listę obserwacyjną ozna-
epidemii zniesiono 16 maja 2022. Bez wzglę- rzadki dar od Boga, a wedle mininstra War- cza ryzyko zamrożenia kontaktów handlo-
du na to, co mówią Obajtek i jego doradcy choła jest jak Napoleon Bonaparte. Zasiada wych Norwegii z Orlenem (a więc z Polską,
prawni, rząd Arabii Saudyjskiej uzyskał kon- w owej radzie prof. Andrzej Szumański, ponieważ Orlen stał się „narodową bestią”
trolę nad infrastrukturą krytyczną. przewodniczący komitetu ds. ładu korpora- jak Kompania Wschodnioindyjska), co doty-
O G ŁO S Z E N I E

1 RP O G Ł O S Z E N I E W Ł A S N E W Y D A W C Y 34278052

64230293
6
24 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

FOT. EAST NEWS

Z JOSHUĄ COHENEM*,
AMERYKAŃSKIM PISARZEM,
ZDOBYWCĄ NAGRODY
PULITZERA W ROKU 2022,
ROZMAWIA MICHAŁ NOGAŚ

P
od koniec 1959 roku do
miasteczka w stanie Nowy
Jork przybywa Bencijon
Netanjahu, badacz losu
Żydów w czasach średniowiecza
i inkwizycji. Towarzyszy mu
rodzina, w tym syn Beniamin,
zwany Bibi, przyszły premier
Izreala. Stary Netanjahu okazuje
się postacią więcej niż kontro-
wersyjną i robiącą wokół siebie
wiele hałasu. Uważający się za
wielkiego naukowca i wybitnego
przedstawiciela narodu żydow-
skiego, jest w rzeczywistości mało
poważanym i niechcianym na • Rok 2006, „Bibi” Netanjahu
krajowych uczelniach wykładow- w swoim domu w Jerozolimie
cą i radykałem. z ojcem Ben Zionem

Drugoplanowa postać twojej


powieści, 10-letni wówczas Bibi
Netanjahu, próbuje właśnie

WŁADZA
rozmontować izraelską demo-
krację, zniszczyć niezależne
sądownictwo i wprowadzić
rządy autorytarne. Śledzisz
to, co dzieje się w Jerozolimie
i Tel Awiwie?
– Oczywiście! Przyglądam się sy-
tuacjom, które mogą świadczyć
o tym, że demokracja jest w stanie

PATRZY W SŁOŃCE
zagrożenia. Od lat obserwuję to, co
dzieje się w Polsce, w której spędzi-
łem kilka lat życia, z przerażeniem
patrzyłem na Węgry, a teraz na to,
co wyprawia w Izraelu Netanjahu.
Plan i metody są łudząco podobne,
chodzi o skomasowanie w jednych
rękach tak wiele władzy, jak to tyl-
ko możliwe. Proces wybijania zę- W Ameryce Trumpa rasizm i antysemityzm dawno nie miały się tak dobrze.
bów demokracji, ulubiona obec-
nie zabawa syna jednego z głów-
Czy to mnie szokuje? Wcale
nych bohaterów mojej powieści,
trwa, a opór, który – jak się zdaje
– mocno Netanjahu zaskoczył, nie
słabnie. Cały świat jest dziś w sta- za przestępstwa popełnione w cza- goriami, jakimi operowaliśmy do to pomysł na powieść. Wszystko to, przebiec w miarę spokojnie, gdy
nie rozedrgania, trwa nieustanne sie sprawowania rządów! tej pory w świecie demokracji li- czego Bloom mi nie zdradził, cze- nikt nie podejrzewał jeszcze, że
przeciąganie liny. Widać to prze- beralnej. To nie jest program po- go już nie pamiętał po 60 latach od nadejdzie Zagłada…
cież najlepiej w Stanach Zjedno- Brzmi zaskakująco znajomo ty- lityczny, ale koalicja z religijnym tamtych wypadków lub co do cze- Postać Bencijona Netanja-
czonych, gdzie mieszkam i piszę dzień przed wyborami w Polsce. ekstremum, wejście na drogę za- go nie miał pewności, dopowiedzia- hu, gdy Bloom opowiadał mi o je-
– to być może najciekawsze labo- – Bibi, gdy uprzednio był u władzy, dziwiającego mesjanizmu. Pre- łem sobie i zapisałem w „Rodzinie go perypetiach, zdała mi się ideal-
ratorium zmian współczesności. odgrywał rolę wzorowego syna, je- mier Izraela uznał, że w imię obro- Netanjahu”. na dla próby stworzenia wariacji
Kiedy pisałem „Rodzinę Netan- go pomysły polityczne były w mniej- ny swoich partykularnych intere- Przyszła pandemia, miałem na temat powieści o losach naro-
jahu”, wielu podejrzewało, że Bi- szym lub większym stopniu reali- sów narzuci wszystkim dookoła sporo czasu. Obłożyłem się książ- du żydowskiego w XX wieku. Uro-
bi skończy w więzieniu i będzie to zacją tych, które w czasie II wojny pomysł na organizację życia spo- kami o historii Palestyny i syjoni- dził się w 1910 roku jako Milejkow-
jeden z największych, najbardziej światowej i po jej zakończeniu gło- łecznego. Skutki tych eksperymen- zmu. Godzinami czytałem o rewi- ski, był synem rabina, jako 10-latek
spektakularnych upadków. Tym- sili syjonistyczni rewizjoniści – nie- tów, o ile to wypali, będą bardziej zjonistach, którzy musieli szukać trafił z rodziną do Palestyny. Trzy-
czasem skleił więcej niż zadzi- koniecznie popierani w utworzo- niż opłakane. dla siebie miejsca poza Bliskim mał się z dala od religii, poświęcił
wiającą koalicję i zaczął forsować nym Państwie Izrael: Ze’ew Żabotyń- Gdyby to widział jego ojciec, Wschodem, i o ojcach założycie- się nauce, jako syn zagorzałego sy-
zmiany systemowe. ski, założyciel Legionu Żydowskie- rwałby resztki włosów. lach Państwa Izrael i dałem się po- jonisty stał się rewizjonistą. Wyje-
go, oraz Bencijon Netanjahu, jeden rwać tym opowieściom. chał do Nowego Jorku w 1940 ro-
To tym bardziej ciekawe i zaska- z jego najbliższych współpracowni- Co w ogóle sprawiło, że postano- ku, został jednym z najbliższych
kujące, gdy zna się poglądy jego ków, historyk średniowiecza. Tego wiłeś napisać powieść o Benci- Wśród pierwszych i drugich współpracowników Żabotyńskie-
ojca, Bencijona… pierwszego, przypomnę, nazywano jonie Netanjahu, a przy okazji było wielu działaczy urodzonych go, który wkrótce potem zmarł.
– Stary Netanjahu, słynny żydowski faszystą, zarzucano mu, że fascynu- pokazać pozostałych członków na ziemiach polskich. Bencijon przejął schedę po nim,
XX-wieczny tułacz, był bez wątpie- je się Mussolinim i jego rozwiązania jego rodziny, w tym mocno nie- – Bencijon Netanjahu urodził się budował środowisko rewizjoni-
nia jedną z tych osób, które uczy- chciałby wprowadzić w Palestynie. sfornych i źle zapowiadających w Warszawie. Bardzo wam za styczne wśród Żydów amerykań-
niły z Bibiego polityka, dały mu Robił to w kontrze do – między inny- się synów? to dziękujemy. skich. Sprzeciwiał się planom ONZ
wiarę, że może stać się kimś istot- mi – Ben Guriona, nic więc dziwne- – Wszystko przez Harolda Blooma! A mówiąc poważnie, to fascy- co do podziału Mandatu Palesty-
nym w historii kraju i narodu. Ale go, że jego towarzysze, w tym ojciec Ten wspaniały krytyk literatury nujące, że wszystkie te stronnic- ny na dwa państwa, był gorącym
z pewnością nie było mu po dro- obecnego premiera Izraela, nie byli w ostatnich latach swojego życia twa, które kłóciły się między sobą orędownikiem „Wielkiego Izraela”,
dze z obecnymi koalicjantami syna, mile widziani w nowej ojczyźnie po obdarzył mnie ogromnym zaufa- o przyszłość narodu żydowskiego, którą to ideę z pewnością zaszcze-
partiami ortodoksyjnymi, wręcz 1948 roku. Likud, na którego czele niem, wielokrotnie odwiedzałem go prędzej czy później operowały też pił swojemu synowi Beniaminowi.
fundamentalistycznymi. Benci- stoi Bibi, uważany jest za spadkobier- w domu w New Haven w Connecti- na ziemiach polskich – w ich daw- Wbrew oczekiwaniom nie miał re-
jona charakteryzowało myślenie cę idei Żabotyńskiego tak, jak wcze- cut. Co ciekawe, nigdy się nie przy- nym lub dzisiejszym rozumieniu. alnego wpływu na rozwój wypad-
antyreligijne, więc – gdyby nadal śniej była nią partia Herut, której li- jaźniliśmy, ale był oddanym czytel- Polska nie tylko była – i wciąż jest ków i gdy w roku 1949 udał się do
żył – musiałby orzec, że jego syn der Menachem Begin był pierwszym nikiem moich książek i postanowił – pograniczem między tradycyj- nowo powstałego państwa, nie od-
dopuścił się mezaliansu. Cóż to za w historii żydowskiego państwa pra- mnie poznać. Był już po osiemdzie- nie pojmowaną Europą Zachod- nalazł tam zbyt wielu sojuszników.
niespotykana współpraca sił re- wicowym premierem. siątce, poruszał się na wózku, słabł, nią a Rosją, niegdyś wielkim im- Ponieważ miał już doświadczenie
wizjonistycznych ze skrajnie reli- Wiemy, do czego doprowadzi- ale udało nam się spędzić wiele go- perium, ale także dała światu wła- akademickie – pracował jako wy-
gijnymi! To jak z dwójką kochan- ły poprzednie rządy Netanjahu, ja- dzin na rozmowach o literaturze, sne, nieco wyśnione podejście do kładowca przed i w czasie II woj-
ków, którzy jeszcze niedawno pa- kiego rodzaju napięcia wytworzy- o wielkich twórcach – od Bellowa syjonizmu próbujące pogodzić ny światowej – wrócił do USA i za-
trzyli na siebie z pogardą, a dziś ły wewnątrz izraelskiego społe- po Rotha – których znał, recenzo- to, co zrodziło się na Zachodzie, czął szukać pracy. Rodzina, żona
wygodnie moszczą się w jednym czeństwa, jak niebezpiecznie zro- wał, którzy w dużej mierze i jemu z tym, co przyszło z ziem caratu, Cila i trzej synowie, wędrowali za
łóżku i dbają, by żadna ze stron biło się na linii Izrael – Autonomia zawdzięczali swoją pozycję. Harold, choćby w wypowiedziach Żabo- nim. I tak trafili w końcu na Harol-
nie wyrżnęła pośladkiem w pod- Palestyńska i na całym Bliskim zmarły w 2019 roku, zdążył mi opo- tyńskiego. Ależ to musiały być za- da Blooma. I – spróbuję to powie-
łogę. Czegóż to ludzie nie są w sta- Wschodzie. Ale tak nerwowo jak wiedzieć przygodę z Bencijonem żarte dyskusje w czasach, gdy wy- dzieć delikatnie – w bezpośrednim
nie zrobić, by tylko utrzymać się dziś nie było jeszcze nigdy. To, co Netanjahu i ta historia najmocniej dawało się, że cały proces stworze- kontakcie raczej nie zrobili dobre-
u władzy i nie pójść do więzienia robi, nie ma nic wspólnego z kate- zapadła mi w pamięć, uznałem, że nia państwa żydowskiego może go wrażenia. 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 25
O G ŁO S Z E N I E

Dlaczego Bencijon wydał mi się Jest w „Rodzinie Netanjahu” sce- kowana. Nad chłopcami, których Ne-
idealnym bohaterem powieści? Cóż, na, w której dziekan Wydziału Histo- tanjahu próbował trzymać krótko, nikt
w tradycji europejskiej, a z niej prze- rii rozmawia ze swoim podwładnym w rzeczywistości nie panował. Bardzo
cież często czerpała proza amerykań- Rubenem Blumem. To zapis upoko- więc możliwe, że niejednokrotnie do-
ska, przyjęło się przedstawiać życie rzenia, siły, jaką daje władza, najgor- szło do sytuacji, którą sobie wyobrazi-
portretowanych osób tak, jak gdyby szych instynktów, które uruchamiają łem na potrzeby powieści – Bibi ochra-
reprezentowali oni losy całego naro- się w człowieku mającym choć odro- niający brata, który stara się pozbawić
du. Wiadomo, że gdy czyta się Victo- binę przewagi. W tym przypadku jest dziewictwa pochodzącą z dobrej ro-
ra Hugo, czyta się o Francji, gdy Lwa to antysemityzm, nawet nieskrywa- dziny pannę.
Tołstoja, to o Rosji. A w literaturze ny – to Ruben ma zdecydować o tym,
żydowskiej, tej tworzonej w jidysz, czy Bencijon Netanjahu dostanie an- Wiem, że to siła sugestii, ale wła-
w zasadzie brakowało takiej powie- gaż na uniwersytecie, na jego bar- śnie w tym momencie doszedłem
ści jak „Nędznicy” czy „Wojna i po- kach spocznie odpowiedzialność za do wniosku, że już jako 10-latek
kój”. Tłumaczono to faktem, że Żydzi jego los. Dziekan bawi się tą sytuacją, przyszły premier Izraela pokazał
nie mają ojczyzny, więc taka książ- rozkoszuje się chwilą, upokorzeniem, swoje prawdziwe oblicze.
ka jest niemożliwa. Postanowiłem za- które staje się udziałem podwładne- – Nie jesteś w tym podejrzeniu osamot-
grać tą kartą – jako amerykański Żyd go. 60 lat później, w Ameryce Trum- niony, zapewniam. Bencijona cecho-
napisałem powieść, którą można czy- pa, te zachowania, te metody kon- wało niesamowite poczucie wyższo-
tać jako historię współczesnego Izra- troli wypełzły na powierzchnię, ra- ści, wierzył, że jest kimś wyjątkowym,
ela i diaspory jednocześnie. sizm i antysemityzm dawno nie mia- synowie – a zwłaszcza Bibi – odziedzi-
ły się tak dobrze. Czy mnie to szoku- czyli po nim tę cechę. Do końca byli ze
Akcja rozgrywa się na terenie je? Wcale. Niby dlaczego coś, z czym sobą blisko, niesamowicie zżyci. Stary
i w okolicy nieistniejącego uni- żyjemy od wieków, a w zasadzie od Netanjahu zmarł 11 lat temu, żył 102 la-
wersytetu, ale część poświęcona tysiącleci, nagle miałoby wyparować? ta. Przez cały czas miał oko na syna.
wizycie małżeństwa Netanjahu Ta wiara w naprawę człowieka, prze- A wiesz, co jest w tym wszystkim
i ich trójki dzieci jest bardzo bliska konanie, że nagle staniemy się lep- najbardziej niesamowite i przeraża-
temu, co zdarzyło się naprawdę i co szym gatunkiem, jest zabawna. Stany jące? Że Bencijon nie żyje od ponad
na własne oczy widział Bloom. Ben- Zjednoczone to mikrokosmos, więc dekady, tymczasem jego wizja polity-
cijon atakuje Rubena, który jest zawsze będą tu widoczne zachowa- ki i historii zaczęła spełniać się na na-
zwolennikiem asymilacji, i należy nia z kategorii najlepszych i najgor- szych oczach. Myślę, że mało kto jest
przypuszczać, że tak właśnie roz- szych. dziś w stanie przyznać, że demokra-
mawiał z każdym amerykańskim cja liberalna nadal triumfalnie kro-
Żydem. Bo przecież to zaprzecze- czy przez świat, za to wszyscy przy-
nie idei „Wielkiego Izraela”! znamy, że władzę przejmować zaczę-
– Wydało mi się ważne, by opowiedzieć
o przełomie lat 50. i 60. XX wieku. Był to
prawdopodobnie ostatni znaczący mo-
Ta wiara li populiści-rewizjoniści, którym ma-
rzą się różne „wielkie” państwa, naro-
dy, społeczności.
ment we współczesnej historii Żydów.
Ci, którzy przeżyli Zagładę, i ci, którzy
jej nie doświadczyli, stanęli przed wy-
w naprawę Oczywiście nie sądzę, by Bencijo-
nowi Netanjahu podobały się metody,
do jakich posuwają się jego syn i inni
borem – musieli przejść przez proces
stawania się. Kim chcieli być? Miesz-
kańcami Izraela? Amerykanami, Au-
człowieka, populiści – choćby w Polsce – ale cel
z pewnością by popierał. I pewnie na-
wet nie chciałby zauważyć, że retory-
stralijczykami, obywatelami RPA? Nie-
którzy, jak wiemy, próbowali stać się
Polakami, części się udało. Uważam, że
przekonanie, ka stosowana przez ludzi takich jak
Trump, Orbán, Meloni czy Kaczyński
wobec uchodźców, ludzi, którzy mi-
była to wielka i głęboka próba zmiany
tożsamości, która do dziś nie doczeka-
ła się w literaturze odpowiedniego ko-
że nagle grują, jest łudząco podobna do tej, ja-
ką w latach 30. XX wieku stosowano
wobec Żydów.
mentarza.
A po tamtym pokoleniu przyszły
kolejne, w tym moje, które zachły-
staniemy Nie słyszę optymizmu w twoim gło-
sie.
snęły się nowymi możliwościami,
chciały zapomnieć o tragedii czasów
II wojny światowej, nauczyły się no-
się lepszym – Słusznie, co miałoby sprawić, że stał-
bym się optymistą? W Ameryce lu-
dzie mówią na przykład: „Będzie do-
wego języka, zasmakowały kapitali-
zmu i demokracji, nie były zaintere-
sowane prowadzeniem wojny tożsa-
gatunkiem, brze, nie wybierzemy przecież na pre-
zydenta człowieka, który zapewne tra-
fi do więzienia”. Świat stoi w tej chwi-
mościowej. Ale też umiejętnie używa-
ły kwestii asymilacji jako broni prze-
ciw roszczeniom, rozczarowaniom
jest zabawna li przed tylko jednym ważnym wybo-
rem. I nasza wspólna przyszłość za-
leży, niestety, od Stanów Zjednoczo-
i traumom przodków. nych. Liczy się wyłącznie to, kto bę-
To właśnie dlatego jedną z naj- dzie rządził w Waszyngtonie w kolej-
ważniejszych dla mnie scen w książ- Kiedy byłem korespondentem pra- nych latach. Jeśli Ameryka odwróci się
ce jest ta, w której Bencijon próbu- sowym i podróżowałem po Europie, od Ukrainy, wszyscy znajdziemy się na
je przekonać Rubena, że zrastanie się często słyszałem pytanie: jak to moż- straconej pozycji. A ludzi takich jak Bi-
z amerykańskim społeczeństwem nie liwe, że w Polsce, gdzie działały kre- bi Netanjahu nikt już nie będzie w sta-
ma sensu, że sobą, prawdziwym Ży- matoria zbudowane przez nazistów, nie zatrzymać. +
dem, może stać się jedynie w Izraelu. wciąż panoszy się antysemityzm. Ła-
Najlepiej w tym „Wielkim”. Jak wie- pałem się za głowę, tak bardzo to było *Joshua Cohen (1980), amerykański
my, to hasło nie chwyciło – trudno naiwne – czy fakt zburzenia pieców pisarz żydowskiego pochodzenia, autor
dziś wyobrazić sobie Stany Zjedno- i kominów w obozach koncentracyj- powieści i opowiadań. Laureat Nagrody
czone bez żydowskiej społeczności, nych ma oznaczać wyparowanie tych Pulitzera w roku 2022. Mieszka w No-
która wspiera Izrael, ale nie czuje się niegodnych postaw? Wolne żarty. wym Jorku.
rozdarta tak jak nasi przodkowie.
Jest też „Rodzina Netanjahu” Joshua Cohen, „Rodzina Netanjahu.
Twoja powieść porusza wiele w wielu miejscach powieścią nie- Wspomnienie przelotnego, a w ogól-
istotnych kwestii, czuć w niej też bywale zabawną. Sceny z udziałem nym rozrachunku zupełnie nieistot-
atmosferę naszych czasów… Cili, Bencijona i ich trzech synów nego zdarzenia w historii bardzo
– Tak, bo choć akcja rozgrywa się na mogą doprowadzić czytelnika sławnej familii”, przeł. Aga Zano,
przełomie lat 50. i 60. XX wieku, to jed- do spazmów śmiechu. To Harold wyd. Agora, 2023
nak pisałem tę książkę w Ameryce cza- Bloom opowiedział ci, jak bardzo
sów Trumpa, kraju tak dziwnym, że aż nie potrafili się zachować w jego
niemożliwym do wyobrażenia. Chcąc domu, jak bardzo niewychowani
nie chcąc, przemyciłem coś z teraźniej- byli bracia Netanjahu i jakich
szości do „Rodziny Netanjahu” – przede zniszczeń się dopuścili?
wszystkim obraz otumanienia władzą – Wyczytałem to między słowami, Ha-
na każdym możliwym poziomie. rold był zbyt kulturalny, by się skarżyć.
Kiedy powstawała ta powieść, pre- Poza tym minęło 60 lat, zostało ogól-
zydent USA wyszedł na balkon Białe- ne wspomnienie. Pozwoliłem więc so-
go Domu i bez jakichkolwiek zabez- bie na pewną frywolność, składając ze
pieczeń patrzył w niebo na zaćmienie strzępków informacji obraz rodziny Ne-
Słońca. Czy można wymyślić lepszą tanjahu. Na pewno on, Bencijon, był pa-
ilustrację tego, do czego doprowadzi- nem domu, a ona, Cila, była w niego za-
1 RP liśmy świat? patrzona i całkowicie mu podporząd- 34278848

64230293
6
26 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

NASZAEUROPA
„Jak wizyta w Pompejach”

Dom Gainsbourga do zwiedzania

A
Wszystko jest tu jak w dniu śmierci legendarnego artysty i prowokatora przed 32 laty.
Zadbała o to jego córka, Charlotte Gainsbourg. Nawet o zapach wypalonych gitanesów.
Marc Bassets Przyćmione oświetlenie, ciemne ścia- w hołdzie autorowi „Je t’aime… moi non wreszcie każdy chętny może wejść do środ-
ny, fortepian Steinwaya i elektronicz- plus” i „Histoire de Melody Nelson”. ka. Co tam zobaczy?
ne organy Lowrey, stół pokryty odznaka- Charlotte wracała tam od czasu do cza- Gdy tylko przekracza się próg, staje się
mi policyjnymi i kajdankami, ogromne su. Kiedyś myślała o przekształceniu go jasne, że ten dom to jest również część do-
zdjęcie Brigitte Bardot, jednej z jego słyn- w rezydencję dla artystów, opcję ewentual- robku Gainsbourga, podobnie jak jego pły-
by wejść do paryskiego domu nych partnerek: wszystko to razem two- nej sprzedaży odrzuciła. Kilka lat temu roz- ty i książki: wygląda jak muzeum z eks-
Serge’a Gainsbourga – który został rzy odrealnioną, niemal purnonsenso- ważała nowatorski projekt wraz z architek- ponatami dokumentującymi pewną epo-
otwarty dla publiczności po raz wą aurę. tem Jeanem Nouvelem: przekształcenie do- kę, ale było nim już wtedy, gdy tu mieszkał.
pierwszy 20 września – należy „To jak sen” – mówiła o przebywaniu mu w rodzaj wielkiej przeszklonej gablo- Nowe „muzeum Gainsbourga” składa się,
najpierw przejść przez solidne w tym domu Jane Birkin, partnerka Ga- ty, która przechodniom pozwalałaby zoba- oprócz domu, z ustronnej przestrzeni na
metalowe drzwi. Po prawej stronie insbourga w latach 1969-80, w filmie do- czyć wnętrze z ulicy, jak w domku dla la- tej samej ulicy, gdzie działa już od dawna
kolejne drzwi prowadzą do salonu. kumentalnym „Jane for Charlotte”, który lek. Raz nawet pomyślała o wprowadzeniu bar nazwany Gainsbarre na cześć jego ło-
To wejście przypomina śluzę wio- w 2021 r. nakręciła córka obu artystów, ak- się tam z powrotem. Ale wtedy jej mąż, fil- buzerskiego alter ego.
dącą do przestrzeni, w której czas torka i piosenkarka Charlotte Gainsbourg. mowiec Yvan Attal, powiedział tylko: „Żar- „Wpadałam do tego domu, ale nie za
się zatrzymał. „Jak wizyta w Pompejach” – dodała w fil- tujesz, prawda?”. często. Na początku było to bardzo bole-
Wszystko – a przynajmniej pra- mie Birkin, która zmarła 16 lipca. sne, potem trochę mniej, ale zawsze wią-
wie wszystko – jest tam dokładnie 5 bis rue Verneuil, dwupiętrowy bu- Świątynia maga popu zało się z dużym obciążeniem emocjonal-
takie samo jak 2 marca 1991 roku, w dniu dynek przy cichej ulicy w dzielnicy Saint- Teraz, ponad 32 lata po śmierci Serge’a Ga- nym” – wyjaśnia Charlotte Gainsbourg gru-
śmierci Gainsbourga, muzyka i poety, który -Germain-des-Près, był domem Gainsbo- insbourga i dwa miesiące po śmierci Jane pie dziennikarzy, w tym mnie, przy ba-
stworzył dziesiątki hitów i nadal stanowi iko- urga od 1968 r. do jego śmierci. Później zo- Birkin, Charlotte Gainsbourg odsłoniła wnę- rze w Gainsbarre. „Wszystko zostało tam
nę francuskiej nowoczesności w popkultu- stał zamknięty na cztery spusty. Przez lata trze „5 bis”, jak w skrócie nazywa to miejsce, zachowane, ponieważ nikt inny tam nie
rze. Gdy jego serce nie wytrzymało jego stra- fasada, a właściwie mur oddzielający dom do tej pory dla pielgrzymujących fanów i cie- wchodził i prawie nie wpadało tam przez
ceńczego trybu życia, miał zaledwie 62 lata. od ulicy został pokryty graffiti robionymi kawskich znane jedynie z zewnątrz. Teraz lata światło dzienne. Mówię »wszystko«, bo

„THE NEW YORK TIMES”:

Dlaczego Republikanie spod znaku


MAGA chcą zdradzić Ukrainę
Nie chodzi wcale o pieniądze. żej znosić!”. Nic poza zamachem Ukrainy stanowi mniej niż 1 proc. dzenia, że w jakiś sposób unie- nia się w jakieś swoje inwazje, że
stanu nie zdoła zaspokoić tego wydatków federalnych (i mniej niż możliwia ona robienie innych demokracje nie są wcale tak bez-
Paul Krugman gniewu. Ale McCarthy najwyraź- 0,3 proc. PKB). A wartość całej na- niezbędnych rzeczy, takich jak bronne i słabe. By pozostać przy
niej uznał, że może uśmierzyć szej pomocy wojskowej dla Kijowa np. zabezpieczenie granic kraju, najdonioślejszym przykładzie:

R
ząd USA uniknął w ostatni sprzeciw wobec swojej umowy stanowi mniej niż 5 proc. budże- są nonsensem. Ludzie spod zna- porażki Rosji w Ukrainie z pew-
weekend shutdownu, cho- z Demokratami, zdradzając lub tu Pentagonu. ku MAGA nie słyną z podawania nością zmniejszyły ryzyko ataku
ciaż być może będziemy przynajmniej udając, że zdradza Nawiasem mówiąc, Stany prawidłowych liczb, ale wątpię, Chin na Tajwan.
musieli ponownie przejść przez Ukrainę. To wyraźnie coś, czego Zjednoczone nie ponoszą cięża- by nawet oni naprawdę wierzyli, Wreszcie to, co nawet Repu-
cały ten komediodramat za sześć chce stronnictwo Make America ru pomocy Ukrainie w pojedynkę. że koszty pomagania Ukrainie są blikanie zwykli nazywać wol-
tygodni. Kevin McCarthy, jeszcze Great Again. Ale dlaczego? W przeszłości Donald Trump na- nie do udźwignięcia. nym światem, zostało wyraźnie
wtedy republikański spiker Izby Cokolwiek mogą sugerować rzekał, że Europa nie wydaje wy- A korzyści z udzielania tej po- wzmocnione. NATO stanęło na
Reprezentantów, zrobił coś oczy- pojawiające się tu i tam antyukra- starczająco dużo na własną obro- mocy dla broniącej się demokracji wysokości zadania, wprawiając
wistego: wniósł pod obrady ustawę ińskie głosy, takie jak ostatnio w zakłopotanie cyników i nawet
o finansowaniu instytucji federal- Elona Muska, wcale nie chodzi poszerzając się o nowych człon-
nych, która mogła przejść tylko o pieniądze. ków, zaś zachodnia broń dowio-
głosami Demokratów, ponieważ Prawicowi twardogłowi, za- dła swojej skuteczności.
twardogłowi w jego własnej partii równo w Kongresie, jak i poza Są to duże zyski uzyskane
nie zgadzają się na nic rozsądnego. nim, twierdzą, że są zdenerwo- Amerykańska pomoc dla Ukrainy stanowi mniej niż przy skromnych nakładach, któ-
Prowizoryczna ustawa nie zawie- wani kwotami, jakie wydajemy 1 proc. wydatków federalnych i mniej niż re zresztą nadal stanowią nie-
rała żadnych cięć wydatków, któ- na wspieranie Ukrainy. Ale gdyby wielki ułamek tego, co wydaliśmy
rych domagali się Republikanie, naprawdę martwili się finanso- 0,3 proc. PKB. A wartość całej naszej pomocy w Iraku i Afganistanie. I nie zapo-
z wyjątkiem jednego, ale wielkiego wym obciążeniem, podjęliby choć wojskowej dla Kijowa stanowi mniej niż 5 proc. minajmy, że to Ukraińcy walczą
zła: ucięcia pomocy dla Ukrainy. minimalny wysiłek, żeby poznać i umierają, nie my. Dlaczego więc
Demokraci zgodzili się na tę realną matematykę. Nie, pomoc budżetu Pentagonu. politycy MAGA chcą odciąć Ukra-
ustawę, ponieważ spodziewają się dla Ukrainy nie podważa przy- Więc skąd ten lament skrajnej inę od amerykańskiego wsparcia?
oddzielnego głosowania w spra- szłości Social Security, nie unie- Odpowiedź jest, niestety, oczy-
wie pomocy dla Ukrainy; prezy- możliwia skutecznego zabezpie- republikańskiej prawicy? wista. Niezależnie od tego, co mó-
dent Biden oznajmił, że wierzy, czenia naszej granicy z Meksy- wią republikańscy twardogłowi,
iż ma w tym celu porozumienie kiem, ani nie pochłania 40 proc. nę. Jeśli jednak chodzi o Ukra- są ogromne. Pamiętajmy, że przed chcą oni zwycięstwa Putina. Po-
z McCarthym. Jednak we wtorek amerykańskiego PKB. inę, europejskie kraje i instytucje wojną Rosja była powszechnie po- strzegają okrucieństwo i represje
spiker Izby Reprezentantów zo- Ile faktycznie wydajemy na wspólnie podjęły znacznie więk- strzegana jako wielka potęga mili- reżimu Putina jako godne podzi-
stał w kuriozalny sposób odwoła- wsparcie Ukrainy? W ciągu 18 mie- sze zobowiązania niż my. Warto tarna, w której większość Amery- wu cechy, które Ameryka powin-
ny ze stanowiska w wyniku buntu sięcy od początku rosyjskiej in- zauważyć, że większość Europy, kanów widziała krytyczne zagro- na naśladować. Wspierają niedo-
kilku kongresmenów z jego wła- wazji pomoc USA wyniosła łącz- w tym zwłaszcza Francja, Niem- żenie (i której śpiącą armię wie- szłego dyktatora w kraju, Trum-
snej partii – więc trudno powie- nie 77 miliardów dolarów. To mo- cy i Wielka Brytania, obiecała po- lu Republikanów wskazywało jako pa, i sympatyzują z rzeczywisty-
dzieć, co dalej z amerykańskim że wydawać się dużo. Zwłasz- moc o wartości stanowiącej więcej niedościgły wzór). Ta potęga zo- mi dyktatorami za granicą.
wsparciem dla Kijowa. cza w porównaniu ze skromnymi w ujęciu procentowym ich PKB niż stała teraz upokorzona. Zasadniczo nie troszczą się oni
Dlaczego jednak sprawy przy- kwotami, które zwykle przezna- zobowiązania USA. Niespodziewanie udany opór o stan budżetu czy naszych port-
brały taki obrót? Bo skrajni Re- czamy na pomoc zagraniczną. Ale Wróćmy jednak do kosztów Ukrainy wobec rosyjskiej agre- feli, ale po prostu są wrogami de-
publikanie są dziś ludźmi, którzy całkowite wydatki federalne wyno- pomagania Ukrainie: biorąc pod sji uświadomił wielu innym auto- mokracji, zarówno za granicą, jak
krzyczą: „Jesteśmy wściekli jak szą obecnie ponad 6 bilionów do- uwagę, jak niewielką pozycją kratycznym reżimom, które mo- i w kraju.l
diabli i nie zamierzamy tego dłu- larów rocznie – czyli pomoc dla w budżecie jest ta pomoc, twier- głyby ulec pokusie zaangażowa- tłum. Łukasz Grzymisławski 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 27

NASZAEUROPA
go białe buty Repetto, zawsze noszone bez I pamięta coś jeszcze: śmierć ojca
skarpetek, nawet jeśli akurat padał śnieg. w tym właśnie łóżku i to, jak ona, jej sio-
Obok znajduje się pokój dziecięcy, w któ- stra oraz ostatnia partnerka Gainsbour-
rym Charlotte i Serge grywali w gry wideo, ga, piosenkarka Bambou, położyli się obok
oraz mały gabinet, w którym Serge czytał ciała, gdy na ulicy fani śpiewali jego pio-
i pisał. Jest tam elektryczna maszyna do senki. Wszystko w tej sypialni pozostało
pisania, biały IBM i medyczny traktat o pa- nienaruszone, z opakowaniem gumy do
tomorfologii, do którego lubił zaglądać. żucia Stimorol, cukierkami lukrecjowy-
Jest też przyszpilony duży pająk. mi marki Florent i czekoladkami Smarties,
które Gainsbourg miał na stoliku nocnym.
Bezwstydna strona rodziny Charlotte przy stoliku barowym mimo
Gainsbourgów wszystko opowiada więcej szczegółów.
Przy stole w Gainsbarre Charlotte Gains- Wyjaśnia, że dwa dni przed śmiercią oj-
bourg przyznaje: „Jest w tym aspekt voy- ciec zaprosił ją, by zamieszkała z nim zno-
eurystyczny. Moja matka często mówiła do wu pod adresem 5 bis rue Verneuil. W jed-
mnie: »Ty podglądaczu«. Nie dziwię się jej. nym ze swoich ostatnich wpisów w dzien-
• Dom przy rue Verneuil, w którym żył i zmarł Gainsbourg, stał się właśnie najoso- Jest we mnie coś bezwstydnego. To doty- niku zanotował: „Dać klucze Charlotte”.
bliwszym muzeum w Paryżu: naraz mogą tam wejść tylko dwie osoby i mogą pozostać czy zresztą całej mojej rodziny. W każdym W tamtych dniach cierpiała z powodu za-
w środku przez maksymalnie dziesięć minut. DANIEL PIER/AFP/EAST NEWS razie mam wrażenie, że wszyscy i tak wie- wodu miłosnego. Ojciec przygotował dla
dzą o moim ojcu wszystko. Więc absolut- niej pokój, obok łóżka, dla 19-letniej wów-
są tam nadal nawet te same zapachy: per- że sufity są niskie, korytarze i schody wą- nie nie mam ochoty zdradzać żadnych do- czas córki, położył zestaw w swoim mnie-
fumy Van Cleef, dym gitanesów, woń moc- skie, a znaczna część wnętrza jest wyłożo- datkowych sekretów na jego temat”. maniu ratunkowy: popielniczkę, paczkę
nego alkoholu”. na ciemnymi dywanami lub wykładzinami A jednak mamy uczucie, że dość bez- marlboro light i pudełko Lexomilu.
Wewnątrz zapach nie jest już tak sil- i wypełniona meblami i wszelkiego rodza- ceremonialnie wkraczamy w jego mi- Wyjaśniając powody otwarcia domu
ny, być może zaczyna się rozpraszać, choć ju przedmiotami, w tym egzotyczną figurą nione życie, zaglądając np. do łazienki dla zwiedzających, Charlotte Gainsbourg
w maleńkiej kuchni stoją nadal stare prze- człowieka naturalnej wielkości. z ozdobnym żyrandolem lub do sypial- mówi o swoich własnych dzieciach: „Oba-
twory i butelki po ostatnim wypitym przez Goście mogą założyć słuchawki, z któ- ni, w której przy łóżku stoi flakonik z per- wiałam się, że jeśli to dalej potrwa, a ja
Gainsbourga winie. rych sączy się nagrany szept Charlott - fumami Jane Birkin, a na ścianie wisi go- w końcu też umrę, nie będą wiedziały, co
Na wizytę trzeba się zapisać, naraz mo- przewodniczki. „Zwykle oglądaliśmy tele- belin ze sceną przedstawiającą chyba z nim zrobić”. Szczegóły dopracowywała
gą tam wejść tylko dwie osoby i mogą po- wizję podczas jedzenia”, mówi głos córki. akt kanibalizmu. przez cztery lata, z pomocą m.in. reżysera
zostać w środku przez maksymalnie dzie- „Zawsze jadł tym samym widelcem. Myślę, W nagraniu, którego goście słuchają Anatole’a Maggiarda i kuratora Sébastiena
sięć minut. że zwinął go z Maxima”. podczas wizyty, Charlotte wspomina, że Merleta. Mówi: „Zdaję sobie sprawę, że to
Dom jest stosunkowo mały, biorąc pod Można pójść na piętro i zobaczyć sza- czasami, kiedy szła rano do szkoły, mija- rzeczywiście koniec czegoś, pewnego roz-
uwagę, że mieszkała w nim tak wielka fę z ubraniami Gainsbourga: jego mary- ła się w drzwiach z rodzicami, którzy wła- działu w życiu. I bardzo dobrze”. l
gwiazda: 130 metrów kwadratowych, ale narki i krawaty, ulubiony „mundur” złożo- śnie wracali do domu po całonocnym pi- tłum. Łukasz Grzymisławski
wydaje się, że mniej – być może dlatego, ny z dżinsów i także dżinsowej koszuli, je- ciu i clubbingu.

CZY 82-LETNI BIDEN DA RADĘ?

Świat musi być gotowy na Trumpa 2.0


W niedawnym sondażu trzech Według niedawnego sondażu ko, jak należy, ale daje o sobie znać nia te poważnie zagroziły jego wy- dzie, najlepiej, by stało się to szyb-
na czterech Amerykanów NBC Trump i Biden idą łeb w łeb, wiek. Ktoś wspomniał, że głos pre- borczym szansom. ko – niech młodsi kandydaci ma-
uznało, że Biden jest za stary zbierając po 46 proc. głosów. O wy- zydenta zanika pod koniec wypo- Rezygnacja Bidena na tak póź- ją czas się zadeklarować, zgroma-
na drugą kadencję. niku przyszłorocznych wyborów wiedzi do granicy słyszalności. nym etapie niosłaby oczywiste ry- dzić wystarczające fundusze, zor-
może zadecydować każdy z wie- Wszystko to zostanie bezlito- zyko. Niektórzy boją się rozpadu ganizować kampanię, a potem wy-
Timothy Garton Ash lu czynników niezwiązanych z oso- śnie obnażone w relacjach me- kruchej zgody różnych frakcji De- brać jednego spośród siebie wraz
bowością i dokonaniami obu kan- dialnych z kampanii wyborczej mokratów, jeśli partia będzie mu- z wiarygodnym współkandyda-

P
rzez dwa miesiące spędzone dydatów. W amerykańskim skraj- trwających całymi tygodniami po siała szukać nowego kandydata. tem. – To musi nastąpić przed
tego lata w Ameryce zada- nie spolaryzowanym świecie me- 24 godziny na dobę. W 1996 r. na Inny mój rozmówca, były kongres- Świętem Dziękczynienia! – woła
wałem tamtejszym dzienni- dialnym wielu republikańskich wy- wiecu wyborczym republikański men, był innego zdania, przypo- jeden z długoletnich obserwato-
karzom, naukowcom i analitykom borców po prostu nie wie, że gospo- kandydat na prezydenta Bob Dole minając o dyscyplinującym elek- rów amerykańskiej polityki. Czyli
proste pytanie: „Kto będzie następ- darka ma się dobrze. Sztuczna in- spadł ze sceny, co przyczyniło się torat efekcie zagrożenia ze strony najpóźniej za dwa miesiące.
nym prezydentem Stanów Zjed- teligencja zwiększy i tak ogromne do jego porażki. A był wszak led- Trumpa. Amerykańscy czytelnicy mo-
noczonych?”. Reagowali zwykle możliwości dezinformacji, a Wła- wie 73-letnim małolatem funkcjo- Zgoda. Są jednak z pewnością gą zastanawiać się w tym momen-
podobnie. Po wyraźnym wahaniu dimir Putin tylko marzy o tym, by nującym w dużo spokojniejszym wiarygodni kandydaci z młodsze- cie: kim jest ten Brytyjczyk, który
mówili: „No cóż, pewnie Joe Biden, przechylić szalę zwycięstwa na środowisku medialnym. go pokolenia, m.in. gubernator mówi nam, co robić? Na to odpo-
ale...”. korzyść Trumpa. Wydaje się, że Biden ma jeszcze jedno obciąże- Pensylwanii Josh Shapiro – któ- wiadam: przepraszam, ale nie tyl-
Po czym wymieniali długą li- wszelkie inicjatywy „trzeciej drogi” nie. Ze względu na jego wiek bacz- ry zostałby pierwszym żydowskim ko o waszej przyszłości zadecydu-
stę obaw, częściowo dotyczących – m.in. pełna dobrych chęci centry- na uwaga skupi się na jego zastęp- prezydentem – gubernatorka Mi- ją te zmagania.
głębszych trendów politycznych styczna organizacja No Labels i po- czyni, która w pewnym momen- chigan Gretchen Whitmer – któ- Po tej stronie Atlantyku zbliża
i społecznych, ale głównie tego, stępowo-ekologiczna kampania in- cie może musieć zająć jego miejsce. ra zostałaby pierwszą prezydent- się kilka interesujących wyborów.
jak stary i wątły wydaje się 81-letni telektualisty i aktywisty Cornela A wiceprezydentka Kamala Harris ką – czy gubernator Kalifornii Ga- W tym miesiącu kluczowe wybo-
prezydent. Często moi rozmówcy Westa – odbiorą więcej głosów De- nie jest wielkim wyborczym atutem vin Newsom. ry w Polsce, które mogą zadecydo-
kończyli stwierdzeniem, że byłoby mokratom niż Republikanom. i niezbyt przekonuje jako potencjal- Nie tylko obróciliby argument wać o przyszłości kruchej demo-
lepiej, gdyby Biden usunął się i po- Najbardziej martwi Demokra- na „przywódczyni wolnego świata”. wieku przeciwko Trumpowi – tak- kracji w tym ważnym dla UE kraju.
zwolił jakiemuś młodszemu kan- tów to, że czarni, Latynosi i inni Zrazu wzbudzała zrozumiałe du- że odmłodziliby wizerunek Ame- W czerwcu wybory do Parlamen-
dydatowi odwrócić argument wie- niebiali wyborcy przenoszą się od że zainteresowanie, jednak odgry- ryki w świecie. My, Europejczy- tu Europejskiego, które mogą przy-
ku przeciwko 77-letniemu Donal- nich do Republikanów, a zwłasz- wa w Białym Domu marginalną ro- cy, patrzymy dziś z konsterna- nieść sukces populistycznej prawi-
dowi Trumpowi. cza od Bidena do Trumpa. Można lę, ma niższe od Bidena notowania cją na iście breżniewowską geron- cy. Wybory brytyjskie, które mogą
Biden jest dobrym prezydentem. pewnie wskazać socjologiczno-hi- i zdaje się niemal nieobecna na are- tokrację w Waszyngtonie. Biden sprawić, że po brexicie Zjednoczo-
Owszem, odwrót z Afganistanu storyczne wyjaśnienia tego zjawi- nie międzynarodowej. – lat 81, Trump – lat 77. Republi- ne Królestwo odzyska coś, co przy-
okazał się chaotyczny, ale z pande- ska – podobnie jak dziwnej atrak- Oczywiście Trump też ma ko- kański lider senatu Mitch McCon- pomina zdrowy rozsądek. I mo-
mią poradził sobie dobrze i dość do- cyjności samego Trumpa – ale nie losalne problemy – przede wszyst- nell – lat 81, podczas wystąpień pu- że nawet wybory prezydenckie
brze sobie radzi z wojną w Ukrainie. ma wątpliwości, że jakąś rolę od- kim liczne procesy sądowe, któ- blicznych zawiesza się na długie w Ukrainie. Ale żadne z tych wybo-
Za jego rządów gospodarka rozwi- grywa wiek Bidena. re pochłaniają większość jego cza- sekundy, niczym stary komputer rów nie będą miały takiego znacze-
ja się dynamicznie, a wydatki pu- W niedawnym sondażu trzech su i kampanijnych funduszy. Jeśli z kiepskim wi-fi. Była przewodni- nia dla Europy jak te amerykańskie
bliczne w stylu New Deal przyspie- na czterech Amerykanów uzna- prokurator Jack Smith, oskarżający cząca Izby Reprezentantów Nan- w listopadzie 2024.
szały zieloną transformację i two- ło, że Biden jest za stary na dru- w głównej sprawie o domniemane cy Pelosi, startuje do Kongresu po- Druga prezydentura Trumpa
rzyły nowe miejsca pracy. Ale je- gą kadencję – pod jej koniec miał- nadużycia w wyborach w 2020 r., nownie w wieku 83 lat. Zmarła byłaby katastrofą nie tylko dla Sta-
śli Joe Biden potknie się – fizycznie, by 86 lat. Tylko połowa ankietowa- okaże się tak skuteczny, jak uważa- przed kilkoma dniami demokra- nów. Byłaby to też katastrofa dla
psychicznie lub politycznie – pod- nych wyraziła te same obawy co ją niektórzy, w listopadzie przyszłe- tyczna senator z Kalifornii Diane Ukrainy, sytuacja alarmowa dla
czas wyczerpującego maratonu, ja- do nieznacznie przecież młodsze- go roku, kiedy Amerykanie pójdą Feinstein odmawiała przejścia na Europy i kryzys całego Zachodu.
kim jest amerykańska kampania go Trumpa. Rozmawiałem z czte- głosować, Trump może już siedzieć emeryturę nawet w wieku 90 lat… Czy Joe Biden jest jeszcze w sta-
prezydencka, i dopuści do powrotu rema osobami, które w ostatnich w więzieniu. Co jednak zaskakujące Ale jedno jest pewne – tyl- nie zainspirować świat amerykań-
Trumpa, wówczas tylko za to go za- miesiącach widziały z bliska Bide- dla obserwatorów spoza USA, mało ko Joe Biden i jego żona Jill mo- skim dynamizmem? l
1 RP pamiętamy. na. Ich zdaniem ogarnia wszyst- jak na razie wskazuje, by oskarże- gą podjąć tę decyzję. Jeśli tak bę- tłum. Sergiusz Kowalski

64230293
6
28 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

Adam Michnik poleca

PRZECIEŻ KONFITUR
NIE POTRZEBOWALI

W
• Tomasz Mann FOT. AP • Theodor Eschenburg FOT. BE&W • Leszek Kołakowski • Theodor W. Adorno
FOT. DANUTA B. ŁOMACZEWSKA / EAST NEWS FOT. FRANZ HUBMANN / AFP / EAST NEWS

idzimy ich w Polsce na nym, marginalizowanym i dyskryminowa-


co dzień i są całkiem
Socjologowie z dorobkiem, uznani historycy, nym grupom społecznym. Ponieważ uro-
liczni. To intelektualiści, cenieni filozofowie… Dlaczego poparli PiS? dziliśmy się jako ludzie, mamy wszyscy na
bystrzy, dobrze wykształ- świecie te same prawa; jesteśmy też od sie-
ceni, którzy od lat wystę- bie współzależni. Dlatego demokracja jest
pują przeciw wolności Marek Beylin nieodłączna od solidarności ze słabszymi
i prawom obywatelskim. i społecznie niemymi. A zbiorowe emancy-
Socjologowie z dorob- pacje stanowią warunek jej dobrostanu.
kiem, uznani historycy wiska, pokazując im, kto tu rządzi, a kto Dahrendorf buduje szeroki obóz obroń- To myślenie Arendt współtworzyło ame-
nagradzani nie tylko jest marginesem rzeczywistości. Taki pakt ców demokracji liberalnej. Im szerzej, tym rykański feminizm, a dziś bywa przywoły-
przez instytucje władzy, uważam tyleż za nikczemny, co zrozumia- skuteczniej, zwłaszcza gdy wolności kru- wane również w rozważaniach, jak solidar-
znakomity tłumacz, ły. Bo kto mimo ambicji nie ma szans na szeją pod naporem tyranii – to przeświad- nie zapobiegać katastrofie klimatycznej.
filozofowie… realne uznanie, łatwiej ulegnie pokusie, by czenie, powzięte z namysłu socjologa

T
Część z nich wybra- brać od rządzących jego erzace. i z doświadczeń udziału w demokratycznej e wyobrażenia demokracji pozostają
ła kariery partyjne, więc Tyle że wspomniani na początku inte- polityce europejskiej, jest cenne również w sporze z koncepcjami Arona, Ber-
wiernie dostosowują lektualiści takiego paktu z władzą nie po- dziś. W czasach tożsamościowych wzmo- lina czy Poppera. Akurat bliżej mi do
swój głos do partyjnych przekazów. Część, trzebowali, uznanie dla nich wynikało z ich żeń, gdy spora część demokratycznych po- Arendt niż do nich, Dahrendorfowi prze-
formalnie poza PiS-em, pławi się w udzie- dorobku, a nie z partyjnego nadania. Dla- lityków oraz wyborców i wyborczyń nie ciwnie. Ale i dla niego, i dla mnie nie ma to
lanych im przez partię zaszczytach, nie wy- czego więc teraz klęczą przed tronem Ja- potrafi akceptować politycznej współpracy specjalnego znaczenia. Bo gdy zagrożone
rzekając się przy okazji profitów finanso- rosława Kaczyńskiego, zdradzając również z kimkolwiek, kto odstaje od ich własnych jest samo istnienie demokracji – dziś nie
wych. Ci niepartyjni uważają się wprawdzie własne intelektualne biografie? Da się wy- światopoglądów bądź ma na sumieniu tylko w Polsce, lecz także w ogóle na Za-
za intelektualistów autonomicznych, ale tak mienić splot rozmaitych przyczyn związa- mroczną przeszłość. W obozie, jaki kon- chodzie – każdy głos wolności czy też każdy
się składa, że milczą, gdy PiS niszczy kolej- nych z resentymentami, światopoglądem, struuje Dahrendorf, jest miejsce dla każ- reflektor oświetlający rozmaite demokra-
ne prawa i wolności czy urządza nagonki na czasem megalomanią czy poczuciem de- dego, kto niezależnie od rozmaitych grze- tyczne wartości i zagrożenia to cenna część
mniejszości, wypowiadają się zaś przeciw stabilizacji umysłowej i tożsamościowej chów i zbłądzeń w końcu stanął twardo naszych batalii, dawnych i obecnych.
tym wartościom, postaciom, środowiskom w błyskawicznie zmieniającym się świecie. za wolnością. Toteż Dahrendorf nie ma problemu, by
czy instytucjom, które w rządzących wzbu- Kłopot polega jednak na tym, że w jakimś Są w nim klasyczni liberałowie, Ray- do tego grona włączyć różniących się od
dzają wrogie reakcje. Niezależnie od tego, momencie takich rozważań tak czy owak mond Aron, Isaiah Berlin, Karl Popper, sta- niego światopoglądem demokratyczne-
co o sobie myślą, są skorumpowanymi du- dochodzimy do granicy, za którą leży czy- wiający bardziej na wolność jednostki od go socjalistę George’a Orwella czy Norber-
chowo poputczikami autorytarnej władzy. ste psychologizowanie, jałowe i zawodne. ingerencji władzy niż na regulacje spo- ta Bobbio, znakomitego włoskiego filozo-
łecznej sprawiedliwości. Bliżsi konserwa- fa prawa i polityki, „liberalnego socjalistę”,

N A
iegdyś znałem, nawet zażyle, niektó- gdyby dobrać się do tego problemu tyzmowi, żywili nieufność do zbiorowych jak sam siebie określał. Jego wydane w Pol-
re z tych osób i nie przychodziło mi od innej strony? Tak właśnie czyni emancypacji. Tym większą, że uznawali sce książki: „Prawica i lewica” i „Liberalizm
do głowy, że mogą ulec pokusie fir- Ralf Dahrendorf w eseju „Pokusy wy- demokrację za królestwo chłodnego rozu- i demokracja”, wciąż są warte lektury.
mowania nacjonalistyczno-autorytarnego zbycia się wolności”. Znany, zmarły już so- mu i racjonalności. Ale Dahrendorf sięga szerzej w budowa-
reżimu. Zastanawiam się czasem, dlaczego cjolog analizuje postawy tych, którzy takim W politycznych emocjach, zwłaszcza niu owego demokratycznego sojuszu, dając
zdradziły wartości, jakie niegdyś wyzna- pokusom nie ulegli bądź po okresie ideolo- tych rządzących społeczeństwem, widzieli przykład dobrze rozumianego politycznego
wały. I w przeciwieństwie do osób jeszcze gicznych zaczadzeń, często młodzieńczych, głównie zagrożenie dla demokratycznego realizmu. I niezapiekłego człowieczeństwa,
bardziej małostkowych niż ja nie sądzę, stanęli po stronie liberalnej demokracji, ładu. Co wiązało się z ich doświadczeniem które daje innym sposobność, by stawali się
by była to tylko kwestia konfitur, o których rozmaicie ją zresztą rozumiejąc. faszyzmu i komunizmu stawiających na ir- lepszymi. Wychodzi więc od prostej obser-
wiedzą, gdzie są, kto nimi dysponuje i jak W tym sensie dzieło Dahrendorfa jest racjonalny fanatyzm. Toteż żaden z nich wacji, że mało kto pozostaje bezgrzeszny
po nie sięgać. rewersem czy dopełnieniem „Zniewolone- nie pojął emancypacyjnego i wolnościowe- w czasach wielkich zmian i ideologicznych
Problem jest bardziej złożony, bo ci in- go umysłu” Miłosza, eseju o uległości kilku go wymiaru studenckiej rewolty na Zacho- namiętności. Wytyka opisywanym przez
telektualiści takich konfitur nie potrzebo- wybitnych polskich postaci wobec totali- dzie w 1968 r. Uważali te społeczne poru- siebie postaciom rozmaite głupstwa ideowe
wali. Inaczej niż liczni piewcy PiS-u o mier- tarnego komunizmu. Bo o ile Miłosz docie- szenia za kolejną inwazję zideologizowa- czy gesty uległości wobec tyranów, konsta-
nych talentach i rozpanoszonym ego, któ- ka przyczyn samozniewolenia, o tyle Dah- nych barbarzyńców. tując jednak, że najbardziej liczy się to, jak
rym jedynie władza mogła zapewnić karie- rendorf zastanawia się, co chroniło przed Jest w obozie Dahrendorfa Hannah swoje błędy porzucali i za jakimi wartościa-
ry, na jakie w swym mniemaniu zasługu- paktem z komunizmem i faszyzmem. Bie- Arendt przekonana, że demokracji nie da mi finalnie się opowiedzieli.
ją. Stąd pakt: ty oddasz nam duszę, my da- rze na warsztat przede wszystkim osoby się oprzeć tylko na rozumie i jednostko- Przypomina komunistyczną przeszłość
my ci atrybuty uznania, posady, granty ba- urodzone w latach 1900-10, zmagające się wych wolnościach. Jej sens widziała w wie- pisarza Arthura Koestlera i znanego pu-
dawcze, nakłady książek, pochwały w rzą- w międzywojniu i w czasach powojennych lości głosów, dziś powiedzielibyśmy: narra- blicysty oraz psychologa Manèsa Sperbe-
dowych mediach, nieco władzy cennej, XX wieku z naporem tych dwóch mocar- cji, stąd uporczywie upominała się o to, by ra, by tym dobitniej ukazać ich późniejszą
zwłaszcza gdy uderza w nielubiane środo- nych wówczas ideologii. nadać widzialność i słyszalność nieobec- liberalną i antytotalitarną postawę. Pisze, 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 29

jak wielcy przeciwnicy Hitlera – Tomasz Jak wynika z tej niemieckiej debaty, WIERSZ POLECA ANDRZEJ ZAGOZDA
Mann, filozof Theodor W. Adorno czy so- Eschenburg nie był antysemitą, nie przy-
cjolog Karl Mannheim – poddawali się
w początkach nazistowskiej władzy czaro-
czynił się do czyjejkolwiek śmierci. Po-
zostawał trybikiem w wielkiej zbrodni-
Aleksander Błok*
***
wi nowych, wielkich Niemiec. czej machinie. Pisząc swój esej, Dahren-
dorf nie wiedział o tym, ale i tak wahał się,

W
1933 r. Mann wahał się, czy czy umieścić go na liście swych bohaterów.
wracać do Niemiec Hitlera. Nie Czy dysponując tymi informacjami, byłby – Spokój i cisza w narodzie?
postrzegał tego reżimu jako wciąż tak inkluzywny?
wrogiego; konstatował, że różne poczy- Ale ta sytuacja pokazuje również nasz – Nie. Imperator zgładzony.
nania nazistów, jak „odżydzenie wymiaru ustawiczny dylemat: kogo z mrocznymi Ktoś tam o nowej swobodzie
sprawiedliwości”, to „żadne nieszczęście”. przeszłymi dokonaniami da się aprobo-
Problem rozstrzygnął Hitler, uznając wać jako przyjaciela czy obrońcę wolno- Gardłuje na wszystkie strony.
Manna za wroga, nad czym wielki pisarz ści, tak by nie wprowadzać do niej zamętu?
początkowo ubolewał. Nie ma żelaznych obiektywnych reguł. Dla
Adorno, który nie chciał wyjeżdżać z no- mnie warunkiem jest szczere wejrzenie we – Wszyscy do zrywu gotowi?
wych Niemiec, choć utracił prawo naucza- własne mroki i bezwzględna akceptacja de- – Nie. Kamienieją, czekają.
nia, wdał się w 1934 r. we flirt z władzą, wy- mokratycznych wartości wyłączających ja-
chwalając, nie tylko z konformizmu, nazi- kąkolwiek dyskryminację. Ktoś kazał czekać tłumowi:
stowską estetykę. A Mannheim, już na emi- Chodzą i pieśni śpiewają.

W
gracji w Londynie, w lecie 1934 r. wyznawał, edług Dahrendorfa jego bohate-
że Hitler to „poważny, uczciwy człowiek, rowie, widziani jako wzorcowa
który niczego nie szuka dla siebie, lecz ca- zbiorowość, uwewnętrzniali – Kto zatem władzę dziś przejmie?
łym sercem zabiega o to, żeby budować no- fundamentalne cnoty liberalne. Odwagę,
we rządy (…) Podziwiamy jego prawość”. by walczyć o prawdę, także samotnie,
– Naród na władzę nie czeka.
Również Bobbio, który działał w gru- nawet wbrew nastrojom w bliskich sobie Obywatelski duch drzemie:
pie oporu przeciw Mussoliniemu, napisał środowiskach. Sprawiedliwość, czyli umie-
w latach 30. wiernopoddańczy list do dyk- jętność życia pośród sprzeczności i konflik-
Ponoć ktoś idzie z daleka.
tatora, deklarując oddanie faszyzmowi. tów. Z czym łączy się rozwaga, równoważe-
Taktyczna mimikra? Lęk przed demaska- nie zaangażowania i chłodnej obserwacji.
– Kto zacz, pogromca nasz może?
– Ciemny, okrutny, złowrogi:
Mnich ujrzał go przy klasztorze
W 1933 r. Tomasz Mann nie postrzegał reżimu Hitlera I oślepł z ogromnej trwogi.
jako wrogiego. Uważał na przykład, że różne poczynania
nazistów, jak „odżydzenie wymiaru sprawiedliwości”, On ku przepaściom ponurym
to „żadne nieszczęście” Ludzi jak stada gna lądem…
Goni żelaznym kosturem…
– Boże! Uchodźmy przed Sądem!
cją? On sam pisał o swoim liście: „żeby oca- A także to, co najtrudniejsze: namiętny
lić siebie pod dyktaturą, potrzebna jest si- rozum godzący racjonalizm z emocjami. 3 marca 1903
ła charakteru, wielkoduszność i odwaga, Praktykowane indywidualnie cnoty te
i przyznaję, że swego czasu, gdy pisałem immunizują na uległość wobec antyde-
ten list, tych cech mi brakowało”. I konklu- mokratycznych ideologii, a zakorzeniane *Aleksander Błok - 1880-1921, wybitny rosyjski poeta, dramatopisarz
dował: „dyktatura korumpuje dusze. Na- w zbiorowościach przydają demokracjom i krytyk. Autor m.in. cyklu „Wiersze o Pięknej Damie”, dramatów lirycz-
rzuca obłudę, kłamstwo, uniżoność”. liberalnym siły i sprawczości. nych „Buda jarmarczna” i „Pieśń losu”, poematu „Dwunastu”. Wywarł
Dodałbym tylko, że wielkoduszność i si- Dahrendorf dostrzega oczywiście, że nie duży wpływ na twórczość Pasternaka, Cwietajewej czy Achmatowej.
ła charakteru przydają się także w ocenie wszystkie opisywane przezeń postacie dys-
takich poczynań: hamują pychę skłaniają- ponują całą pulą owych cnót. Zarzuca np. Wiersz za obszernym wyborem wierszy Błoka „Kroki Komandora”, któ-
cą do wywyższania własnej moralnej czy- klasycznym liberałom, Popperowi i Arono- ry ukazał się w przekładzie i ze wstępem Zbigniewa Dmitrocy nakładem
stości przez nieodwołalne i całościowe po- wi, niedocenianie roli emocji w liberalnej Wydawnictwa Ostrogi, Kraków 2023.
tępienie tych, którzy kiedyś zbłądzili, choć demokracji, systemie i tak z natury chłod-
FOT. WIKIPEDIA
późniejszymi zaangażowaniami dowiedli nym. A właśnie emocje społeczne stoją
swej prawości. u podłoża prodemokratycznych ewolucji,
Chodzi mi nie tylko o wspomnianych także w ramach samej demokracji, i zwią-
tu intelektualistów, ale też o plejadę pol- zują ludzi z tym systemem. Dahrendorf po-
skich humanistów, którzy w młodości wda- wtarza za Dawidem Hume’em, że rozum,
li się w komunizm, a później, otrząsnąw- również ten demokratyczny, czerpie siłę Michnik. Bo niezależnie od swych czyn- dorf, widząc jej początki, nazywał „no-
szy się z tego zaczadzenia, jawnie występo- z namiętności, jak „radość, nadzieja, cieka- nych zaangażowań są owymi publicznymi wym kontroświeceniem”.
wali przeciw reżimowi w imię demokra- wość i miłość prawdy”. intelektualistami, pielęgnującymi liberal- Takie ideologie nie tworzą mocnych po-
tycznych wartości. Toteż tylko bałwan pe- Tę swoją gromadę obrońców demokra- ne, erazmiańskie cnoty. kus dla intelektualistów poszukujących,
łen pychy może negować zasługi filozo- cji Dahrendorf nazywa „erazmianami”. To jak niegdyś, sensu bądź sprawczości. Tym

D
ficzne i w obronie demokracji Leszka Ko- duchowi spadkobiercy Erazma z Rotter- ziś są one równie potrzebne jak bardziej dziwi mnie grono, które przystą-
łakowskiego z uwagi na jego młodzieńczy damu, sławnego renesansowego humani- kiedyś, choć obecna stawka jest piło bez zahamowań do polityki PiS-u bądź
stalinizm. Bądź dokonania tak badawcze, sty. Erazm namiętnie krytykował zabobony nieporównywalna ze skalą zagrożeń ją wspiera. Zwłaszcza że ci nasi współcze-
jak w pracy na rzecz wolności Bronisława i dogmaty więżące ludzi i rozum. Występo- niesionych przez dawne faszyzmy i komu- śni znają przeszłość i wiele wiedzą o auto-
Baczki, Krzysztofa Pomiana, Jerzego Szac- wał w imię wolności myślenia przeciw opre- nizm oraz ich zbrodniczości. Te ideologie rytarnych pokusach i zdradach wartości.
kiego bądź Jerzego Jedlickiego. sjom praktykowanym przez Kościół, a jego były masowe i mocarne. Jak notuje Dah- Nierzadko sami doświadczyli ich skutków.
Są oczywiście sytuacje graniczne. Do gro- batalie przyczyniły się m.in. do powstania rendorf, oferowały odnowienie wspólnoto- Nie da się więc przyznać im dobrodziej-
na obrońców wolności Dahrendorf włącza i rozkwitu reformacji. Jednak Erazm nigdy wych więzi, erodujących w nowoczesności, stwa nieświadomości, w co się wepchali.
Theodora Eschenburga, prawnika, polito- nie przystąpił do żadnego obozu, nie chciał klarowną tożsamość, a komunizm dodat- Dlatego, jak myślę, nie mają wyposażenia,
loga uważanego za współtwórcę powojen- dać się zamknąć w klatkach zbiorowych kowo jasną i nieuchronną przyszłość. by stać się w przyszłości „erazmianami”. +
nej niemieckiej demokracji. Za hitleryzmu wiar i lojalności. Pozostawał, jak pisze Dah- Natomiast obecna polska autokracja
ten konserwatywny liberał daleki od ideolo- rendorf, niezależnym „publicznym intelek- gnije od samego początku, i to na publicz- Ralf Dahrendorf, „Pokusy wyzbycia się wol-
gii nazistowskiej postawił na przystosowanie tualistą”, z natury antyplemiennym. nym widoku. Nie obiecuje też przyszłości ności. Intelektualiści w czasach próby”,
bez oporu. Nie wspierał reżimu, ale koniunk- A przy tym wszystkim Erazmowi dale- – skupia się na obronie mitycznej wyobra- przeł. Adam Romaniuk, Wydawnictwo Agora
turalnie przystąpił do SS. Jak tłumaczył póź- ko było do waleczności, unikał twardych żonej przeszłości, nacjonalistycznej i jed- 2022. Książka dostępna na Kulturalnysklep.pl
niej, chciał chronić swego żydowskiego part- zaangażowań, wystrzegał się słów i ge- nolitonarodowej. i w formie e-booka na Publio.pl.
nera w ich wspólnej firmie prawnej. stów, które mogłyby go narazić na repre- Ideologia PiS-u czy podobne nurty na
Nikomu nie zaszkodził, lecz jak ognia sje. Toteż jego spadkobiercy, „erazmianie”, Zachodzie, choć czerpią rozmaite elemen-
unikał kręgów i ludzi podejrzanych dla na- nie muszą być, według Dahrendorfa, spe- ty z faszyzmów i komunizmu, inaczej niż
zizmu. Nie wierzył w sens oporu i by prze- cjalnie odważni ani tym bardziej uczest- one nie są ekspansywne. Są ucieczkowe.
trwać, chciał się roztopić w szarej ma- niczyć w czynnym oporze przeciw złu. Ich zarówno PiS, jak i pod tym względem bliź-
sie proreżimowego społeczeństwa. Już po rola polega przede wszystkim na oświetla- niacza Konfederacja, mówią nam: ponie-
śmierci Dahrendorfa w Niemczech wybu- niu nam rzeczywistości i dawaniu narzędzi waż nie zmienimy świata na swoją modłę,
chła gorąca dyskusja wokół roli Eschen- jej rozpoznawania. wyjdźmy z niego do naszych piwnic. Ol-
burga w nazistowskiej aryzacji życia go- Jasne, mogą być waleczni i zaangażo- brzymia część publicznej perswazji tych
spodarczego, w tym w konfiskatach dóbr wani. Do „erazmian” należy choćby Jan Pa- ruchów skupia się więc na tym, jak owym
żydowskich. Eschenburg, choć napisał au- točka, czechosłowacki filozof, zawsze nie- piwnicom przydać powabu i dowieść, że
tobiografię, nie ukrywając swych konfor- zależny, który pod koniec życia włączył się są one bezpiecznym schronieniem przed
mizmów, o tej części swego życia nie wspo- do działań opozycyjnej Karty 77. W tym rzeczywistością. To sedno obecnej rewol-
1 RP mniał. gronie są też młodsi Václav Havel i Adam ty przeciw demokracji, którą Dahren-

64230293
6
M
30 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

NADJEŻDŻA
nie tarot koja- NIE POCIESZAM
rzył się z jaki-
miś ogłoszenia- Czytając o tarocie, bo kolekcjonuję
mi z kolorowej lektury na ten temat, zauważyłam,
prasy z lat 90.: że polska wykładnia jest szczegól-

KSIĄŻĘ
wróżka, karty, nie ciężka. Jest różnica, czy powiesz
poznasz przy- komuś: „czuję kryzys”, czy na przy-
szłość, a pod kład „widzę niezaspokojoną potrze-
spodem krem bę równości, może warto się temu
na powiększe- przyjrzeć”. Z drugiej strony znam
nie biustu i kok- osobę, która moim zdaniem ma
tajl na odchu- tendencję do interpretowania kart
dzanie. Albo zbyt optymistycznie. Ktoś wycho-
z kreskówką: dzi po takim spotkaniu naładowa-
stara wiedźma, ny pozytywnym nastawieniem, ale
karty, pajęczy- czy dotarł do jakiejś prawdy o sobie?
ny, kocur, zupa z jadu żmii. Błąd. Ja wolę nie pocieszać. I na pewno

PUCHARÓW
Okazuje się, że tarota chętnie nie czytam tarota w sposób deter-
stawiają filozofki, naukowczynie ministyczny: teraz już będzie tak
z Warszawy. albo tak, dobrze albo źle. Chodzi
o zbadanie sytuacji, jaka jest obec-
nie, i zobaczenie, że są różne drogi
TAROT PSYCHO- wyjścia. Tarot pomaga też zauwa-
ANALITYCZNY żyć zmianę. Byłam jakaś przez lata,
ale może już taka nie jestem. Ma-
– Nie znam przyszłości i nie zajmu- my tendencję do przypinania łatek,
ję się magią – zastrzega dr Ewa Ma- zarówno sobie, jak i innym. Ktoś
Filozofka polityki stawia tarota na wybory jewska, filozofka i kulturoznawczy- poznał mnie dwadzieścia lat temu
ni, wykładowczyni Uniwersytetu w określonej sytuacji, więc uważa,
Warszawskiego i SWPS, kurator- że Ewa to jest ta agresywna. A my
Aleksandra Szyłło ka wystaw, feministka i aktywist- przecież się zmieniamy, pracuje-
ka społeczna. – Tarot to dla mnie my nad sobą. Kobieta przyciągała
forma rozmowy. Nie biorę za to przemocowych partnerów, ale to
pieniędzy, zazwyczaj dzieje się to przecież nie musi determinować
w gronie przyjaciół i znajomych, jej przyszłości. Może stało się coś
choć zdarzało mi się też postawić ważnego i tamto to już przeszłość.
karty obcej osobie. Dzisiaj wiele Najbardziej klasyczne rozsta-
osób ma niezaspokojoną potrzebę wienie to krzyż celtycki. Karty
bycia wysłuchanym. Bo nawet ni- wybierane są losowo przez zain-
by spotykamy się, żeby porozma- teresowaną osobę. Czy jest w tym
wiać, ale tu komuś dzwoni telefon, jakaś „magia”? Czy każda karta
ktoś włącza Netflixa. A jak jest ta- równie dobrze może posłużyć, by
rot, to przez ten czas, na przykład odnieść się do tego konkretnego
przez godzinę, skupiam się tylko problemu, tej sytuacji życiowej?
i wyłącznie na tej osobie i jej spra- Nie wiem tego, to oczywiste. Fak-
wie. Karty pomagają w tym sen- tem jest, że zdecydowana więk-
sie, że są odnośnikiem. I tworzą szość osób twierdzi, że sesja coś
strukturę: z lewej jest przeszłość, im pomogła dostrzec, przemyśleć.
tu teraźniejszość, po prawej przy- Rzadko słyszę, że ktoś zupełnie
szłość. W teraźniejszości ta karta nic w tym nie zobaczył. Mnie sa-
jest dominantą, a potem jeszcze mej się tak zdarzyło. To taki mo-
to, to i tamto. Ja tłumaczę symbole ment, kiedy miałam trudny okres,
z karty, a druga osoba odnosi to do więc stawiałam karty trzeci raz
swojego życia, którego ja nie muszę danego dnia, choć wiem, że to za
znać, a na pewno nie znam tak do- często. Ale cisnęłam, niech mi się
brze, jak ona. To są intuicyjne sko- coś wreszcie wyjaśni. I wtedy kar-
jarzenia. Często ujawnia się to, co ty układały się zupełnie bez sen-
było pochowane, nienazwane, al- su. Jakby mówiły: dość. I to też
bo nawet dobrze o tym wiedzieli- jest jakiś sygnał. Czasem trzeba
śmy, ale sami przed sobą udawa- odpuścić, dać czas. Podobnie jak
liśmy, że nie wiemy. To jest czas, nie chodzi się na trzy sesje do te-
żeby zastanowić się nad tym mo- rapeuty jednego dnia.
mentem, w jakim osoba jest, nad Raz zdarzyła mi się taka sytu-
danym aspektem życia. acja: siedzieliśmy ze znajomymi
Wśród moich najbliższych w kawiarni i już kilku osobom po-
przyjaciół zajmujących się taro- stawiłam tarota, nie bardzo więc
tem jest logiczka od estetyki, lo- miałam ochotę na więcej. Ale po-
gik od Spinozy, kuratorka sztu- deszła do mnie obca młoda ko-
ki. Głównie filozofowie. Nie wiem, bieta i w jakiś taki sympatycz-
czy przypadek. Może ja akurat ny sposób powiedziała, że patrzy-
znam takie osoby. Moje zainte- ła na nas i czy mogłabym dla niej
resowanie tarotem zaczęło się też. Zaczęłam więc wykładać kar-
od czytania Itala Calvino. Usta- ty i zrobiło mi się dziwnie, bo jed-
wiał karty w prostokąty i poka- na po drugiej same najtrudniej-
zywał, jak za ich pomocą można sze. Zbierałam myśli i ta kobie-
opowiadać i interpretować sztu- ta wtedy popatrzyła mi w twarz:
ki Szekspira. Dla mnie karty to też „Złe wyszły? Proszę się nie bać,
ćwiczenie z opowiadania, w mo- chcę usłyszeć”. I opowiedziała, że
jej pracy bardzo przydatne. Jako ma nowotwór mózgu i zastana-
kuratorka wystaw opisuję dzie- wia się, jaką terapię podjąć, bo le-
ła sztuki, które też zawierają sym- karze dali jej dwie do wyboru, tra-
bole, bywają abstrakcyjne. Muszę dycyjną i eksperymentalną. Sta-
wysłuchać artystę, złapać jego in- rałam się po prostu rzetelnie i de-
tencje, a jednocześnie nie wejść likatnie zrelacjonować, co jest
z butami w jego życie. Potem za w kartach, a ona odnosiła to do
pomocą mojej opowieści wpro- swojej sytuacji. Rozważała terapię
wadzić w świat danego twórcy eksperymentalną nie dlatego, że
odbiorców. Tu bywają delikatne obiecano jej dłuższe życie, bo ta-
FOT. SHUTTERSTOCK

granice, między konkretem a wy- kiej obietnicy nie dostała. Myślała


czuciem. Tarot moim zdaniem o tym, żeby pomóc nauce i ewen-
jest właśnie dobrym ćwiczeniem, tualnie innym chorym w przy-
gdzie mózg pracuje trochę inaczej szłości, skoro dla niej medycyna
niż na co dzień – podążamy za in- teraz nie ma ratunku.
tuicją, skojarzeniami, jak w psy- Nigdy później się nie spotkały-
choanalizie. śmy, nie wiem, jaką podjęła decy- 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 31

zję i jakie są jej losy. A czy to przy- je to, o czym jest teraz moje życie. zyjna operacja okazała się niepo- PO PRAWDZIE
padek, że ona wylosowała naj- Przypadek? trzebna.
cięższe karty? Poruszyło mnie Czy są osoby, którym trudno
bardzo, że ona była na rozmawia-
nie o tym gotowa. WIELKIE ARKANA
POMAGAJĄ
stawia się tarota? Są tacy, którzy
przychodzą po potwierdzenie, że
są ekstra. Są też tacy, które przy-
Wszystkie
UWALNIA SIĘ SZLOCH
W ROZMOWIE
Agata Czarnacka, filozofka polity-
chodzą znowu i znowu, ale nie
słuchają, co im mówią karty. Ta-
rot daje diagnozę, ja chętnie po-
bitwy
Kiedy tarot się nie udaje, to czę-
sto dlatego, że ktoś nie ma w so-
bie otwartości, żeby dopuścić do
ki, tłumaczka, działaczka femini-
styczna i publicystka: – Tarota za-
czynałam ustawiać dla siebie. Mia-
mogę ją zinterpretować, ale czło-
wiek sam musi ewentualnie zde-
cydować się na zmianę i wprowa-
Tuska
siebie jakąś prawdę. Szczytem był łam kiedyś taką sytuację, że zale- dzać ją w życie. Samo chodzenie
mężczyzna, który zaczął mi prze- żało mi bardzo, żeby bliska oso- na tarota nic nie zmieni. Najciekawsze jest nie to, z kim wygrywa, ale
stawiać karty, bo uważał, że tak bę- ba mnie zrozumiała, a nie miałam Przeważnie przychodzą kobie- z kim przegrywa.
dzie lepiej. Powiedziałam: „Słuchaj, słów. W mojej opowieści użyłam ty, choć nie tylko. Ale z moich ob-
nie ma problemu, możesz się nimi archetypów Wielkich Arkanów ta- serwacji wynika, że to one czę- Agnieszka Kublik

O
pobawić, tylko w takim razie sam”. rota. Trwało to długo, pisałam rok, ściej są gotowe wziąć odpowie-
Są też osoby, które chcą taro- coś jak dziennik. Karty pomogły mi dzialność za zmianę. Przychodzą d kiedy latem 2021 r. Donald Tusk wrócił
ta i jednocześnie bardzo się bo- wyrazić to, czego inaczej nie byłam młodzi i starzy, głównie ze środo- do polskiej polityki „na 100 procent”, toczy
ją. Krążą czasami tak miesiącami: w stanie wysłowić. wisk twórczych, ale to wynika za- bitwy. Przegrane i wygrane. Najciekawsze
„A mogłabyś mi? Teraz? Oj nie, Wielkie Arkana to dwadzieścia pewne z tego, że takie jest moje jest, z kim przegrywa.
teraz to nie, ja jeszcze przemyślę dwie najważniejsze karty z talii, otoczenie. Często przychodzą oso- Bitwę o jedną listę Tusk przegrał, choć to najlepsza
/ późno już / następnym razem”. ogółem wszystkich jest siedem- by po lub w trakcie terapii. Ona strategia na pokonanie PiS. W naszym systemie prze-
Bo zazwyczaj, jeśli ktoś przycho- dziesiąt osiem. Te najważniejsze rozkłada się w czasie, a mają po- liczania głosów na mandaty premiowani są ci, którzy
dzi na tarota, to ma kryzys, dy- układają się w drogę życia czło- trzebę takiego skondensowane- potrafią się zjednoczyć. Kaczyński to wie i jednoczy
lemat. Albo taką sytuację pozor- wieka, od etapu Głupiec do ostat- go spojrzenia – mówi Agata Czar- się ze swoimi wrogami na prawicy. Tusk to wie i nie
nie piękną: spotykam się z kimś nacka. był w stanie przekonać do tego kolegów na opozycji.
od dwóch tygodni i jest cudow- Bo ci kwestionują jego przywództwo. Szymon Ho-
nie! A w tle: ale czy jest szansa, że łownia starał się zrobić z Tuska starego zgreda, dzia-
to coś innego niż te wszystkie po- RYCERZ NA BIAŁYM dersa po prostu, ale to Tusk dziś kipi entuzjazmem
przednie związki, które kończy- Przychodzą też pary KONIU na wyborczych wiecach, tryska dowcipem i pokazuje,
ły się cierpieniem? I może trzeba że w wyborczej bitwie jest niezmordowany (także po
by się przyjrzeć, czy ta osoba jest – z pytaniem, czy nam Zgodnie z zaleceniami tarocistek prostu fizycznie).
gotowa, żeby tym razem budo- wyjdzie. nie ma co przesadzać i nie będę te- Lecz liderzy pozostałych partii opozycji to kwestio-
wać inaczej, a to już niekoniecz- go samego dnia ponownie tasowa- nują, choć w sondażach przeprowadzanych przez róż-
nie jest proste. Tarot nie powie ła kart dla siebie. Pytam, czy mo- ne firmy i na zlecenie mediów od prawa do lewa to
Wiem, że tarot może kojarzyć przyszłości, ale może żemy postawić tarota dla Polski. Tusk jest najczęściej wskazywany jako wódz całej opo-
się z sytuacjami ekstremalnymi: Na wybory. Okazuje się, że jak naj- zycji demokratycznej.
zaginęło nam dziecko, pójdźmy ostrzec przed czymś bardziej. Więc Tusk przegrał bitwę z partyjnymi szefa-
do wróżki sprawdzić, czy ono ży- albo zachęcić Pierwsza karta oznacza pod- mi, ale wygrał bitwę o elektorat. W każdym badaniu
je. Ja na takie pytanie nie odpo- miot, czyli kto pyta. Ustalamy, że znakomita większość sympatyków KO, Lewicy, PL
wiem. W takich okolicznościach do czegoś. podmiotem będziemy my, czytel- 2050 i PSL opowiadała się za wspólną listą. Jeśli nie
spróbowałabym pomóc tym ro- Chodzi o to, co jest nicy „Gazety Wyborczej”. Karta powstała, to dlatego, że wbrew własnym wyborcom
dzicom posłuchać, jak oni się czu- wyłożona w tym polu nosi nazwę nie chcieli jej liderzy.
ją i na czym mogą się oprzeć, że- w nas i ujawnia się Umiarkowanie. Agata Czarnacka: W naszym sondażu obywatelskim to dokładnie po-
by się nie rozpaść. Mało czy du- w rozmowie – Oznacza rozwój osobisty i du- kazaliśmy. Wśród wyborców KO aż 99 proc. chciało
żo? chowy, wewnętrzną równowagę. jednej listy, PSL – 98 proc., PL 2050 – 87 proc., Lewi-
Takiej sytuacji na szczęście To dobry znak, świadczy o tym, cy – 69 proc. Średnio wśród zwolenników opozycji de-
nie miałam. Zdarza się jednak, że że może już mniej niż kiedyś bo- mokratycznej akceptacja wspólnej listy była 91-pro-
podczas sesji tarota z człowieka niego – Świat. Zamykają się jed- imy się sprzeczności? Zaczynamy centowa. To znaczy, że szefowie PSL i PL 2050 obalili
uwalnia się szloch, taki pełny, nie- nak w kole, więc taki cykl może rozumieć niuanse szarości. W cy- wspólną listę wbrew swoim zwolennikom. Których le-
kontrolowany. To mi mówi o tym, się też powtarzać. Posługuję się klu archetypów Wielkich Arkan piej rozumiał Tusk.
że ludzie wokół nas noszą w so- kartami na różne sposoby. Przez to karta po kryzysie wieku śred- Tusk wygrał też bitwy o marsze. Ten 4 czerwca
bie przeżycia, emocje, z którymi kilka lat stawiałam tarota w ka- niego, czyli podmiot sprzedał już to był niespodziewany sukces – pół miliona na anty-
się nie zmierzyli, czasami poupy- wiarni Kulturalna, obecnie je- to czerwone ferrari. rządowym proteście w Warszawie. Odniósł zwycię-
chali je głęboko. W rozmawianiu stem na finiszu załatwiania no- Karta z lewej oznacza prze- stwo 1 października – niemal milion przyjechał do sto-
pomaga mi system porozumienia wego miejsca. Ludzie najczęściej szłość: losuje się Król Pucha- licy na zaproszenie szefa PO. Tłumy chciały w tych
bez przemocy, którego od lat się przychodzą z konkretnym proble- rów. Agata Czarnacka: – Król Pu- dniach świętować wraz z Tuskiem nadzieję na poko-
uczę i jestem jego orędowniczką. mem: ktoś czuje się wypalony al- charów niczego sobie nie odma- nanie PiS.
bo ma trudności w relacji. Ale też wia, ma potrzebę permanentnego Ale liderzy z Tuskiem, przynajmniej nie wszyscy
wtedy, kiedy mają potrzebę opo- świętowania. Może chodzi o ła- (bo ci, którzy tam byli, Włodzimierz Czarzasty i Ro-
KARTY SALVADORA wiedzieć siebie na nowo – przyj- twe rozdawnictwo? bert Biedroń, pokazali klasę), nie chcieli stanąć. Bo
rzeć się, gdzie są, na jakim etapie, – A ktoś inny nie mógłby te- w jego cieniu? Hołownia i Władysław Kosiniak-Ka-
DALEGO co jest teraz dla nich najważniej- go zinterpretować jako symbol mysz woleli być „w Polsce”, choć ta Polska akurat te-
Tarot istnieje od renesansu. Mo- sze. Archetypami posługiwał się bogatych elit III RP? Ktoś, kogo go dnia była w Warszawie na zaproszenie Tuska i na
da na niego przymierała i wracała. m.in. Carl Jung w psychoanalizie na przykład raziły ośmiorniczki? Marszu Miliona Serc chwaliła się, z jakich to miast,
Autorską talię namalował Salvador i ja czerpię z tej tradycji. – dopytuję. miasteczek i wsi pielgrzymuje.
Dali sto lat temu, dzisiaj znowu jest Przychodzą też pary – z py- – Cóż, tarocistka ma swoje po- A Tuska czeka kolejna bitwa, najbardziej paradok-
powrót. Dlaczego? Można mówić, taniem, czy nam wyjdzie. Tarot glądy. Ja te karty czytam tak. Ktoś salna, bo nie o dominację, tylko o współpracę.
że czasy kryzysu i niepewności. Że nie powie przyszłości, ale może inny może zapewne inaczej. Jeśli opozycja wygra wybory, to będzie sukces
społeczeństwo pozbawione zosta- ostrzec przed czymś albo zachę- Idziemy dalej. Karta u gó- w dużej mierze Tuska – jego wiecowe wystąpienia
ło tradycyjnych rytuałów, chociażby cić do czegoś. Chodzi o to, co jest ry to wydarzenie: w tym wypad- z ostatnich tygodni należą do najlepszych mów kam-
religijnych, które spełniały pewne w nas i ujawnia się w rozmowie. ku wybory 15 października. Los panijnych. Szef PO nie ma tu sobie równych. Ale po
potrzeby. Warto jednak, poza tym, Już samo sformułowanie pyta- daje kartę zatytułowaną Gwiaz- wyborach Tusk będzie musiał przekonać liderów
co straciliśmy, popatrzeć na to, co nia ma znaczenie. Jeśli ktoś chce da. Agata Czarnacka: – Oznacza reszty opozycji, że choć jego partia jest najsilniejsza,
zyskujemy. Żyjemy w czasach, kie- się dowiedzieć z kart, czy ma brać nadzieję. Także tolerancję, wal- to wsłucha się w innych, by zaspokoić ich ego i partyj-
dy coraz większą wartość widzimy ten kredyt albo ten ślub – to coś kę z uprzedzeniami. W cyklu ar- ne interesy.
w rozmowie, byciu wysłuchanym, znaczy, prawda? chetypów Wielkich Arkan to już Co będzie niebotycznie trudne, bo te są czasami
dawaniu i przyjmowaniu empatii. Uważam, że ważne jest, że- jest głęboka dojrzałość. sprzeczne, jak się dopiero co przekonaliśmy.+
Tarot jest tego częścią – tłumaczy by osoba stawiająca tarota mia- Czwarta karta jest najważniej-
moja rozmówczyni. ła za sobą już pewne doświad- sza – oznacza wynik. Tu los da-
A we mnie podczas rozmowy czenie życiowe. Wtedy różne sy- je Rycerza Pucharów. Agata Czar-
narasta lekki stres. Ewa Majew- tuacje nie są dla niej abstrakcyj- nacka: – To taki rycerz na białym magazyn wyborczej WOLNA SOBOTA
ska obiecała, że postawi mi kar- ne, teoretyczne. Takiej osobie ła- koniu, marzenie dziewicy. Cóż,
ty, żeby pokazać, o czym mówi- twiej też unikać prostych, jedno- nazwiska tarot nie poda. Ważne, REDAKCJA:
ul. Czerska 8/10, 00-732 Warszawa
ZASTĘPCY: Piotr Stasiński, Mikołaj
Chrzan, Roman Imielski, Aleksandra
DYREKTOR WYDAWNICZY:
Wojciech Bartkowiak
my. Wymyślam w głowie strategie znacznych interpretacji. Podam żebyśmy zwrócili uwagę, że on Telefon: 22 555 66 00;
E-mail: redakcja@wyborcza.pl
Sobczak, Bartosz T. Wieliński
WOLNA SOBOTA: Mirosław Macio-
DRUK: Agora SA

ucieczki. Kombinuję pytanie dale- przykład. Stawiałam karty bliskiej jest w hierarchii znacznie młod- Listy do redakcji: listy@wyborcza.pl rowski (szef), Marek Markowski Rozpowszechnianie redakcyjnych
(zastępca), Ewa Wieczorek, Marcin
ko ode mnie – sprawdzę, czy tarot mi osobie, chorej onkologicznie, szy od Króla Pucharów, czyli te- Redakcja nie zwraca tekstów nie-
zamówionych oraz zastrzega sobie Kącki, Jan Cywiński
materiałów publicystycznych
bez zgody wydawcy
GRAFICY: Dariusz Filipek (prowadzą-
działa, a sama postoję sobie bez- przed operacją. „Wieża”. Najprost- go z przeszłości. W hierarchii jest prawo ich redagowania i skracania.
cy), Tomasz Lebioda, Jacek Konarowski
jest zabronione.
Wnioski i pytania w sprawie ochrony
piecznie z boku, myślę. Ona wy- sza interpretacja byłaby: zawa- Król, potem Królowa, a niżej Ry- danych osobowych: iod@agora.pl
FOTOEDYCJA: Dorota Nowacka
WYDAWCA: Agora SA, ul. Czerska
kłada jednak pierwszą kartę, nie li się, czyli źle. Okazało się, że ta cerz. Kimkolwiek on więc bę- REDAKTOR NACZELNY:
Adam Michnik;
8/10, 00-732 Warszawa;
NIP: 526-030-56-44
czekając, że zwerbalizuję pyta- osoba pojechała do szpitala i fak- dzie, warto patrzeć mu uważnie PIERWSZY ZASTĘPCA, Biuro reklam i ogłoszeń:
REDAKTOR NACZELNY WYBOR- reklama@agora.pl; 22 555 55 55,
nie. Więc karta już jest. I jest ja- tycznie wszystko się zawaliło, tyl- na ręce i go pilnować. Bo młody CZA.PL: Jarosław Kurski; faks: 22 555 54 44
1 RP sne, że bez ogródek symbolizu- ko zupełnie inaczej: bardzo inwa- jest… +

64230293
6
32 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

CO MNIE URZEKŁO

Domy na saniach
FOT. AUTOR

Jechaliśmy na Syberię zo-


baczyć sektę Kościoła Ostat-
niego Testamentu, której
twórca ogłosił się wciele-
niem Jezusa.
P R Z E M YS Ł AW U R B A Ń C Z Y K

W czasach, kiedy jeszcze wizyta w Rosji


nie powodowała wątpliwości moralnych,
ten ogromny kraj był niekończącym się za-
sobem ciekawostek dla turystów gotowych
do poszperania po miejscach nieoczywi-
stych. Trzeba było tylko zjechać z głów-
nych tras na prowincjonalne drogi uczęsz-
czane tylko przez autochtonów, którzy ży-
ją swoim lokalnym rytmem z dala od emo-
cji nakręcanych przez moskiewskich poli-
tyków.
Kopalnią niespodzianek są niezmierzo-
ne przestrzenie Syberii obejmujące kilka
stref klimatycznych, kilkanaście stref cza-
sowych i kilkaset kultur wywodzących się
z pradawnych tradycji adaptacji do skraj-
nie różnych środowisk naturalnych. Do-
trzeć do nich można wygodnie rozgałęzio-
ną siecią kolei transsyberyjskiej, która za-
pewnia niezwykłe przeżycia krajobrazowe.
Tak właśnie dotarliśmy z Krasnojarska
do Kuragino, skąd przed świtem wsiedli-
śmy w zdezelowany autobus jadący do wsi domami, stawiając je na ogromnych pło- śliwski, odzwierciedlając jej wyobrażenie
Pietropawłowka położonej w tajdze nad zach zbitych z całych pni. Dzięki temu pra- o wiejskim luksusie. Niedaleko, przy ulicy
rzeką Kazyr, która z Tubą tworzy prawy cują u siebie, jak rzemieślnicy, którzy scho- Kołchoźnej, znajdziemy dom-pagodę, zbu-
dopływ Jeniseju. Naszym celem było zo- dzą do przydomowych warsztatów. Nie dowany przez japońską zwolenniczkę na-
baczenie sekty Kościoła Ostatniego Testa- trzeba się o nich rozpytywać, bo można ich uk syberyjskiego Mesjasza. Na przeciwnym
mentu, która rosła w siłę aż do aresztowa- łatwo zlokalizować po wielkich saniach, krańcu wsi, na końcu ulicy Sosnowej, eme-
nia we wrześniu 2020 r. jej twórcy Siergie- które leżą przed ich gospodarstwami, cze- rytowany kapitan zamanifestował swo-
ja Anatoljewicza Toropa, który ogłosił się kając na następny obstalunek. ją obecność, budując imponujący dom-ża-
wcieleniem Jezusa. Pracę muszą zakończyć przed zimą, glowiec.
Tych, którzy widzą w nim Mesjasza, na- która zmrozi ziemię i pokryje ją grubą war- Ta mieszanina tradycyjnej i wyzywa-
zywa się w skrócie wissarionowcami, bo stwą śniegu. Wtedy ciężki ciągnik gąsieni- jącej kulturowo architektury mieszkal-
ich nauczyciel przybrał imię „Vissarion”, cowy przeciąga sanie ze stojącym na nich nej tworzy krajobraz absolutnie unikato-
czyli „Dający życie”. domem na działkę jego właściciela, gdzie wy, nie tylko w skali ogromnej wszak Sy-
Ci, którzy nie dostąpili zaszczytu za- całą konstrukcję ustawia się na przygoto- berii. Niestety, dzisiaj można o tym wszyst-
mieszkania z nim w wyrąbanym w taj- wanym wcześniej fundamencie. Wszyscy kim pisać tylko w czasie przeszłym. Nie ma
dze Mieście Słońca, osiedlali się w okolicz- są zadowoleni. Zamawiający unika u sie- dostępnego nie-Rosjanom sposobu spraw-
nych wioskach, tworząc międzynarodową bie długiej obecności obcych ludzi i bałaga- dzenia, czy te realia kulturowe są wciąż
wspólnotę kierowaną utopijnym marze- nu, jaki powodują. Budowniczy zaś pracu- jeszcze aktualne, ale można przypuszczać,
niem o samowystarczalności uniezależnia- je właściwie w domu, poświęcając robocie że w otoczonych przez tajgę wioskach wie-
jącej od opresyjnego państwa i od całego więcej czasu, którego nie traci na dojazdy. le się nie zmieniło. Ludzie pewnie wciąż są
zła świata. Mają swoje przedszkola, szko- Ten pomysł ma swoje oczywiste ogra- przyjaźnie nastawieni do przybyszów, daw-
ły, domy kultury i oczywiście świątynie, niczenia. Ciężar i wielkość tak budowane- ne tradycje są kontynuowane, a nowe wtrę-
w których się spotykają codziennie o świ- go domu muszą być starannie oszacowa- ty są skutecznie akomodowane. Tak jak
cie. Nie piją, nie palą, uprawiają ziemię ne, aby sprostać wymaganiom logistycz- dom-żaglowiec widoczny wciąż na zdję-
i wzajemnie sobie we wszystkim pomaga- nym. Konieczność przeciągnięcia domu ciach satelitarnych. +
ją. W codziennym życiu kierują się wska- sprawia bowiem, że nie może być ani zbyt
zówkami Vissariona, który autorytatywnie obszerny, ani zbyt wysoki. W dzisiejszych
rozstrzygał wszelkie wątpliwości – nie tyl- czasach, kiedy wymagania mieszkaniowe
ko moralno-etyczne, ale też praktyczne. bardzo się zwiększyły, takie domki zbudo-
Udział w tej utopijnej „sielance”, któ- wane na zrąb z tradycyjnych okrąglaków
ra ściągnęła w głąb Syberii kilka(naście) ty- uszczelnionych mchem albo z obrobio-
sięcy przybyszów z różnych krajów, wyma- nej maszynowo w kwadrat kantówki ofe-
gał od nich zorganizowania sobie życia od rują tylko tymczasowe rozwiązanie pod-
podstaw, w tym przede wszystkim zdoby- stawowych potrzeb lub służą do szybkie-
cia mieszkania, które na samym począt- go powiększenia już istniejącej powierzch-
ku zapewniają współwyznawcy. Ci, których ni mieszkalnej.
nie stać było na odkupienie gotowego do- Mając takie lokum, ci bogatsi mogą spo-
mu z powodu cen windowanych przez na- kojnie zrealizować swoje fantazje architek-
pływ imigrantów, musieli zadowolić się toniczne, ograniczone tylko przez właści-
tańszym rozwiązaniem, obstalowując dach wości drewnianego budulca i umiejętności
nad głową u lokalnego cieśli. mistrza ciesielskiego. Toteż Pietropawłow-
I tu tkwi urzekająca niespodzianka, ka pełna jest niezwykłych projektów, któ-
bo realizacja takiego zamówienia wyglą- rymi ich mieszkańcy sygnalizują swoje po-
da bardzo nietypowo. Na ogół standardem chodzenie.
przecież jest, że ekipa budowlana wkracza My zamieszkaliśmy przy ulicy Zielo-
na działkę, na której pracuje aż do zakoń- nej w niemieckim domu. Postawiła go za-
czenia budowy. Tamtejsi cieśle wymyślili mieszkująca w Niemczech wyznawczyni
jednak o wiele wygodniejszy dla nich spo- nauk Wissariona, która zamierzała w nim
sób budowy. Drewniane domy konstruują zamieszkać po przejściu na emeryturę.
bowiem wprost przed swoimi własnymi Przypomina on trochę tyrolski pałacyk my- 1 RP

64230293
6
M
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 33
FOT. ARCHIWUM JANUSZA KURCZABA

Jest w wysiłku, krakersiku


SENS WSPINANIA i herbacie
Wojciech Fusek

istrz Polski w szermierce,


olimpijczyk, alpinista, lider
himalajskich wypraw – Ja-
nusz Kurczab. Obok Jerzego
Wojnara jedyny Polak odzna-
czony złotym medalem „Za
Wybitne Osiągnięcia Sporto-
we”. Autor książek, redaktor
naczelny „Taternika”. Czemu
podczas pisania biografii
tak wyjątkowego człowieka
o niezwykłym życiorysie
trzeba wpierw przypomnieć,
kim był, nim się opowie,
jaki był?
Schodzę, przyświeca-
jąc latarką. Stęchlizna piwnicznego korytarza
w bloku na praskim Targówku atakuje noz-
drza. Okienka zabite gwoździami i zasłonięte
dyktą bronią domu przed szukającymi schro-
nienia kotami. Wymacany za załomem kontakt
daje słabe światło. Wystarczy jednak, by odna-
leźć drzwi z numerem 13. W komórce pudeł po
sufit. Zestawiam pierwsze. W środku teczki peł-
ne wycinków z gazet, w innym zniszczone skó-
rzane zimowe buty górskie na startym wibra-
mie. W kolejnym zdjęcia i slajdy oraz zapisa-
ne maczkiem zeszyty. Bagażnik auta z trudem
mieści wszystko, co po pobieżnej selekcji za-
bieram.
W mieszkaniu pokój zawalam pudełkami
tak, że z trudem przeciskam się do biurka. Je-
denaście metrów kwadratowych zastawio-
ne pamiątkami po jednym z bardziej niezwy-
kłych polskich sportowców. Siedemdziesiąt sie-
dem lat życia zamknięte w kartonach uratowa-
nych przed wilgocią, kurzem i przede wszyst-
kim przed zapomnieniem. Przynajmniej taką
mam nieskromną nadzieję, gdy siadam do pi-
sania biografii Janusza Kurczaba.
W kolejnych miesiącach dzień po dniu
z Jurkiem Porębskim czytamy uważnie wywia-
dy. Kurczab udzielił ich kilkudziesięciu. Trze-
ba być czujnym. Czasem w krótkiej rozmo-
wie przeprowadzonej na kanwie szermiercze-
go turnieju czy wyprawy w Himalaje znajduję
ważniejsze dla zrozumienia naszego bohatera
zdanie niż w jednym z okolicznościowych wie-
lostronicowych wywiadów o karierze wspina-
cza i działacza.
„W życiu nie można jednak zdobyć wszyst-
kiego. Trzeba wybierać. Ważne jest to, aby wy-
bór był świadomy” – mówił w grudniu 1977 ro-
ku w rozmowie z Januszem Pacem, dziennika-
rzem „Trybuny Ludu”, głównego organu Pol-
skiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Zaskaku-
jące słowa, bo jego całe życie świadczyło o tym,
że starał się nie wybierać. Łączył (bez powodze-
nia) sport ze studiami i (skutecznie) szermierkę
ze wspinaczką, wspinanie z pisaniem.
Jedyny radykalny wybór, jakiego dokonał,
to ten między górami a tzw. zwykłym życiem.
Na rzecz tych pierwszych, bo przekonywał: „Ci,
którzy porzucili góry, chcąc mieć inne wybit-
ne osiągnięcia, też wiele stracili, może nawet
więcej niż my”. Mówił to, patrząc na swoje ży-
cie z perspektywy 40-latka, który musiał już wi-
dzieć kres wielu pasji, jakim się poświęcił.

C
zytam po raz kolejny jego książki, które
w latach młodości rozbudzały moją
fascynację górami: „Filar Kazalnicy”,
„Shispare. Góra wyśniona”, „Ostatnia bariera”.
Tym razem jednak szukam tego, o czym tam
nie wspomniał. Na przykład o zamieszaniu
wokół zmagań dwóch zespołów w masywie
Kazalnicy w 1962 roku, o nastawieniu jego
i kolegów do komunistycznego wtedy państwa,
o źródłach finansowania wypraw.
Zwracam też uwagę na język, frazę. Z książ-
ki na książkę widzę coraz większą spraw-
ność w operowaniu słowem, ale nie znajdu-
ję fragmentów, w których Kurczab odwoływał-
by się do swojego sportowego doświadczenia.
A przecież jak żaden inny wspinacz z tamtych
lat mógł o sobie powiedzieć, że jest olimpijczy-
kiem, wie, co to regularny trening, doping kibi-
• Rok 1961, Janusz Kurczab pokonuje „Drogę przez Pająka” ców, presja wyniku. Mógłby to skonfrontować
1 RP na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej z doświadczeniem wspinaczkowym, w którym

64230293
6
34 WolnaSobota Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

występuje napięcie między tymi, którzy ta- wspominając wielokrotnie o dokonaniach łóżkach, dożywszy starości. Obu zabił rak. – W „Sztandarze Młodych” był arty-
ternictwo uznają za sport, a wieloma, dla „Jano”? Czemu dziś pamiętają go tylko nie- I tu podobieństwa się kończą. kuł na pierwszej stronie o zimowym przej-
których jest ono co najmniej „nadsportem” liczni żyjący jeszcze znajomi i przyjaciele? Zawada cały na zewnątrz, narcystyczny ściu Wielkiego Filara – wspomina Paczkow-
(określenie Jana Alfreda Szczepańskiego), Jego książki lub przewodniki można zna- aktor. Lubił narzucać zdanie, starał się do- ski. – Wcześniej pisali tylko, jak się ktoś za-
a czasem stylem, wyborem drogi życia albo leźć na półkach historyków sportu, zago- minować. Zawsze mówił: „ja byłem”, „ja zro- bił – żartuje.
wręcz quasi-religią. rzałych czytelników górskiej literatury i bi- biłem”, „ja ci mówię”. Ale to Zawada rozwinął publicystykę ra-
Z Jurkiem Porębskim przesłuchujemy po bliofilów, ale w panteonie polskich hima- U „Jano” była dyktatura demokracji. Dys- diową i telewizyjną.
kilka razy nagrania naszych rozmów z oso- laistów jest schowany głęboko w cieniu Je- kusje, głosowania typujące kolejność dwójek Gdy napięcie zaczęło narastać, spotkali
bami, które „Jano” – taki miał górski pseu- rzego Kukuczki, Wandy Rutkiewicz, Woj- atakujących szczyt. Bardzo rzadko, gdy sytu- się: „Jano”, Zawada, Rysiek Dmoch i Andrzej
donim – znały. Paradoks polega na tym, że ciecha Kurtyki, Macieja Berbeki i Leszka Ci- acja była krytyczna, Kurczab starał się moc- Paczkowski. W herbaciarni Gong koło Ro-
z jednej strony im więcej tych rozmów, tym chego. A przecież z nimi się wspinał, wielu nym słowem zbudować dystans, ustawić tundy PKO, próbowali ustalić reguły działa-
bohater staje się pełniejszy, ale z drugiej ten uczył wspinaczki, kierował wyprawami, na hierarchię. Zwykle ustępował, próbował ne- nia. – Przyjęliśmy zasadę, że wyprawy robią
kontakt z bliskimi zniekształca perspektywę, które sam ich powoływał. I choć uznawany gocjować. Dawał szanse wszystkim, dla nie- naprzemiennie – opowiada Paczkowski.
wygładza opisywaną postać i grozi zmienie- za najwybitniejszego obok Andrzeja Zawa- go akt wspinania był najważniejszy, ważniej- Lecz zasada się nie sprawdziła. Pierwsze
niem biografii w hagiografię. dy kierownika narodowych ekspedycji, nie szy niż szczyt. K2 w 1976 roku przypadło z tego klucza Kur-
Listy, których w pudłach było kilkadzie- był nawet w połowie tak znany jak popular- Był lepszym od Zawady wspinaczem, czabowi, bo dwa lata wcześniej Zawada pró-
siąt, bywają prawdziwymi łamigłówka- ny „Lider”. o ambitniejszym wykazie przejść. Zawada bował wejść na Lhotse, ale mimo to „Lider”
mi. Autorzy odwołują się do wspólnych, za- musiał polegać na wykazach przejść, opi- wycinał ludzi Kurczaba i wstawiał swoich

N
przeszłych rozmów, przygód, zwad. Kodu- a początku lat 70. na zebrania Klubu niach innych, gdy dobierał skład, choć oczy- kandydatów na K2.
ją je równoważnikami zdań, pseudonimami Wysokogórskiego w czwartek na wiście kierował się też przydatnością dane- Legendarny Andrzej Wilczkowski mówił
osób odgrywających we wspominanych in- Jezuickiej przychodziło mnóstwo go wspinacza. o Zawadzie, że na nizinach przypomina gan-
cydentach kluczowe role. ludzi, ale wyróżniało się dwóch. Wokół nich Kurczab dzięki temu, że z wieloma się gstera z westernów, a na górze Napoleona,
W kilku wypadkach nawet po wnikliwej skupiała się uwaga. wspinał, znał umiejętności kolegów. Spokoj- który potrafi złapać sztandar i poprowadzić
analizie nie opuszcza nas wątpliwość, czy Andrzej Zawada w żeglarskiej grana- ny, przewidywalny, opierał decyzje na anali- przeprawę przez most pod Arcole. A w po-
nasze odczytanie treści nie jest błędne. Co towej marynarce i Kurczab z bujną grzy- zie, dokładnie rozpisywał role, wiedział, kto żegnaniu w „Wyborczej” 26 sierpnia 2015 ro-
wtedy? Opuścić, podzielić się z czytelnikiem wą, póki włos mu się nie przerzedzi, czę- w którym jest obozie, kiedy pójdzie. To po- ku napisał: „Zawada to był najlepszy kie-
wątpliwościami czy może zawierzyć intuicji sto w spodniach na szelki, trochę w poprzek rządkowało wyprawę, choć podobno pozba- rownik wypraw polskich. Był niesamowicie
i pozostawić bez komentarza? modowych trendów, ale stylowo ubrany. wiało ludzi inicjatywy. twardy i miał charyzmę. Dlatego był przy-
Intymność niektórych fraz, tematów Normalnie ze sobą rozmawiali. Ale wystar- Czemu więc to Zawada uchodzi za wódcą, którego wszyscy słuchali”.
sprawia, że odkładamy list zmieszani na- czyło mieć odrobinę wrażliwości czy – jak to „pierwszego”? A po zimowym Evereście rywalizował
szą wścibskością. Rozdarci między prawdą już nie z „Jano”, tylko z Wandą, Kukucz-
a prawem do prywatności opisywanej oso- ką i światem. Pełen charme’u, zalewający
by. A może między pragnieniem napisania rozmówców energią, bitwę o pamięć wy-
ciekawej książki a poczuciem smaku? grał dzięki stworzeniu nowej konkuren-
Ale skoro zostawił te listy, posegregował, Widział we wspinaczce dużo więcej niż nadęty balon narodowej cji – zimowego wspinania – i wylansowaniu
nie zobowiązał, śladem Kafki, jakiegoś wła- jej nie tylko wśród Polaków, ale też w świe-
snego Maxa Broda do wypełnienia testa- tromtadracji. Niż wymachiwanie biało-czerwoną cie. No i dzięki żonie Annie Milewskiej, któ-
mentu, to musiał być gotowy na odkrycie ta- po zdobyciu szczytu. ra założyła fundację, wydała wiele książek
jemnic. Racjonalizujemy sobie problem. dokumentujących jego działalność i wła-
Z drugiej strony im dokładniej poznawa- Ile można jechać na tych zastrzykach z nacjonalistycznej snych wspomnień z ich wspólnego, niekon-
liśmy Kurczaba, tym czytelniejsza stawała adrenaliny, tych relacjach pełnych patosu? wencjonalnego życia. A jako osoba popular-
się jego filozofia życiowa, w której pogoń za na – znana aktorka – miała gdzie o nim opo-
popularnością, jaką daje sport uprawiany na wiadać.
mistrzowskim poziomie, zdawała się ostat- Jego książki można znaleźć na półkach historyków sportu, O pamięć „Jano” nie miał kto zadbać.
nia na liście motywacji. A może nawet przez

O
moment nie pomyślał, że ktoś będzie chciał ale w panteonie polskich himalaistów jest schowany głęboko n sam też tego nie zrobił. Gdyby choć
opisać jego życie? w cieniu Jerzego Kukuczki, Wandy Rutkiewicz, Wojciecha w jednej książce zebrał i uporządko-
Wszak sam nie usiadł do spisania wspo- wał swoje spojrzenie na wspinanie,
mnień, a wielu jego kolegów, często dużo Kurtyki, Macieja Berbeki, Leszka Cichego. dziś świat przyznałby rację jemu.
mniej utalentowanych literacko, z niepo- A przecież z nimi się wspinał, wielu uczył wspinaczki, Kurczab widział we wspinacze dużo wię-
równywanie mniejszą liczbą sukcesów czy cej niż nadęty balon narodowej tromtadra-
przygód, zrobiło to bez skrępowania, za pre- kierował wyprawami, na które sam ich powoływał cji. Niż wymachiwanie biało-czerwoną po
tekst biorąc wejście na jedną lub drugą gó- zdobyciu szczytu. Ile można jechać na tych
rę i poza tym wysiłkiem nie mając nic więcej zastrzykach z nacjonalistycznej adrenaliny,

J
do powiedzenia. się dziś mówi – inteligencji emocjonalnej, by uż start był nierówny. Gdy na ostro tych relacjach pełnych patosu? Gdy szczy-
wyczuć lekkie napięcie. zaczęli wyścig, Janusz miał na koncie tów do zdobycia zabrakło i latem, i zimą,

P
o miesiącach pracy Janusz, którego – Formalna relacja „Jano” z Zawadą była tylko wyprawę w Hindukusz w 1972 a kolejne rekordy pomału zaczynają się za-
niegdyś poznałem osobiście, wzbudzał w porządku, ani razu się nie pobili – żartuje roku, a Zawada doświadczenia z organizacji mieniać w ich parodię – bez tlenu, zimą,
mój coraz większy podziw. I robiło mi profesor Andrzej Paczkowski, oprócz tego, wyprawy geofizycznej do Wietnamu, eks- a kiedy zima jest zimą, ile metrów od czub-
się trochę wstyd, że gdy mieliśmy jeszcze że wybitny historyk, to jeszcze doświadczo- pedycji na Kunyang Chhish (którą dla celów ka wierzchołek jest już zdobyty, a pierw-
okazję do rozmów, nie doceniałem tego, ny alpinista i wieloletni prezes PZA. promocji nazwał Polish Himalaya-Karako- sze wejście bez koszulki – tak definiowany
z jaką wyjątkową osobą mogłem się spotkać. „Byli różni, jak to tylko możliwe” – tak za- rum Expedition), a wcześniej, w 1969, organi- sens wspinania znalazł się w ślepym zauł-
Ale też z każdym dniem coraz mocniej czyna prawie każdy, kogo pytamy o ten kon- zował tę na Malubiting North. Nie pojechał, ku. Czego spektakularnym finałem jest zbio-
wracało do mnie pytanie o to, co sprawiło, flikt. bo – zamieszany w sprawę „taterników” prze- rowy sukces Szerpów na K2 czy ostatnie re-
że ten wszechstronnie utalentowany czło- Różni, a tak wiele w ich życiorysach po- rzucających przez górską granicę polsko-cze- welacje Eberharda Jurgalskiego, który z fo-
wiek z długą listą sukcesów nie jest tak po- dobieństw, tych znaczących i tych aneg- chosłowacką nieocenzurowane informacje tela w swoim domu w Austrii dyskwalifikuje
pularny jak wielu jego kolegów. A wspi- dotycznych. Obaj wychowali się bez ojca, z kraju na Zachód i książki oraz czasopisma osiągnięcia najwybitniejszych himalaistów.
nał się z tymi najwybitniejszymi, liderował w otoczeniu kobiet. I obaj mieli wianuszek z Zachodu – nie dostał paszportu. Dzieła Camusa zabierał ze sobą zawsze.
przełomowym wyprawom w góry najwyż- adoratorek i fanek, choć ich relacji z kobieta- Po rozmowach z Zawadą jego przyja- Szczególnie cenił i wracał do „Mitu Syzyfa”.
sze i animował jeden z ciekawszych tatrzań- mi porównać się nie da. Byli towarzyscy i ce- ciel Jurek Warteresiewicz napisał słynny Cytat z tego filozoficznego eseju otwiera je-
skich kręgów towarzyskich lat 70., tzw. kla- nili sobie klimat górskich spotkań. artykuł pod tytułem „W Himalaje z nami go „Shispare. Górę wyśnioną”. Bliska mu by-
wą wiarę, grupę największych sybarytów Obu los związał mocniej lub słabiej czy bez nas”. I Zawada natychmiast złapał ła zawarta tam filozofia absurdu, świata bez
w gronie wspinaczy i najlepszych wspinaczy z Jelenią Górą. Obaj zaczynali przygodę ze wiatr w żagle, a że był zwierzęciem medial- Boga i stały wysiłek poszukiwania sensu,
wśród sybarytów. sportem od innych niż wspinanie dyscy- nym, to zrobiło się o nim głośno. Lubił patos który już sam w sobie jest tym sensem. Po-
Był nie tylko instruktorem wspinania, plin – Zawada był szybownikiem i skocz- i umiał tym patosem grać. Tu biało-czerwo- dobnie bliskie mu były książki Bonattiego,
ale też jednym z pierwszych w Polsce dyplo- kiem spadochronowym. na, tam rekord. tak samo patrzyli na świat, mocno nim roz-
mowanych trenerów alpinizmu, członkiem Obaj lubili motoryzację. Obaj przez lata – On bez przerwy bił jakiś rekord. Ale to czarowani, ale nieustający w ciągłym jego
wielu ważnych komisji Polskiego Związ- mieszkali na stołecznej Pradze. Inteligentni, działało na tych partyjniaków z GKKFiT- odkrywaniu. Góry ich zdaniem były jedną
ku Alpinizmu. Równolegle szermierz, olim- obdarzeni poczuciem humoru, umysły ści- -u – potwierdza profesor Paczkowski. Zawa- z bram do wiecznych prawd i wartości.
pijczyk z Rzymu, wielokrotny mistrz Pol- słe, ale studiów nie ukończyli. Dopiero tre- da złożył pierwszą aplikację na zimę, chciał – Nie można szybkości przejścia zali-
ski w szpadzie, drużynowo i indywidualnie. nerskie na AWF w Krakowie. wejść na Noszak. czać do osiągnięć. Jeśli Bonatti pokonał dro-
Wszystko w latach 60. i 70., gdy ten sport na- Obaj kulturalni. Słowo „kurwa” z cha- – Jak przepływaliśmy Amu-darię, to Ro- gę w trzy dni, a ktoś zrobi to w dwa, to nie
leżał do najpopularniejszych w kraju. rakterystycznym reraniem pojawiało się sjanie się pukali w głowy: ludzie, gdzie wy będzie to żadnym większym osiągnięciem
I jeszcze pisarz, dziennikarz, naczelny w ustach Zawady sporadycznie. „Jano” też idziecie? – wspominał Ryszard Dmoch. – mówił.
jednego z najstarszych polskich czasopism, klął jedynie w wyjątkowych momentach naj- Uważali, że wrócimy albo za kilka dni, al- Dzięki wspinaczce znał swoje miejsce
ponadstuletniego dziś „Taternika”. Wybitny wyższego wzburzenia. bo nigdy. na ziemi, nie tylko w górach. Wspinanie by-
znawca topografii pasm górskich od Tatr po Co nie bez znaczenia, obu szkolił na kur- Sukces zaskoczył ekspertów na świecie. ło dla niego sposobem poznawania siebie
Himalaje. Wielki miłośnik Włoch, o wiedzy sach taternickich „Palant”, czyli Jan Długosz, I tak na starcie „złotej ery polskiego hima- oraz, przede wszystkim, czystą przyjemno-
wykraczającej daleko poza hobbystyczne za- wspinacz, który mimo wcześniej śmierci zo- laizmu” Andrzej Zawada zyskał przewagę ścią. W wysiłku, w pokonywaniu trudno-
interesowanie krajem. stawił znaczący ślad na polskim alpinizmie, nad Kurczabem. ści, ale i w odpoczynku na szczycie, herba-
Tymczasem pobieżna kwerenda po in- wyrywając go z parafialnej zaściankowości. Ale jeszcze wtedy „Jano” miał szanse. cie w ścianie, krakersiku w ustach widział
deksach w polskich książkach górskich po- Obaj mieli znajomych w świecie arty- Choć nie był z natury człowiekiem medial- jego sens.
kazuje, że w wielu nazwisko Kurczab poja- stycznym, głównie aktorów i aktorek. nym, miał kontakty wśród dziennikarzy „Zasady alpinizmu to nie tylko dokony-
wia się incydentalnie. Czy można uczciwie Choć w górach spędzili większość życia, jeszcze z czasów szermierki. O żadnym alpi- wanie pierwszych przejść, ale też doskona-
opisać historię polskiego taternictwa, nie jako jedni z niewielu umarli na szpitalnych niście tyle nie pisano w latach 70. co o nim. lenie samych siebie” – to jego słowa. Najważ- 1 RP

64230293
6
wyborcza.pl/magazyn
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023 WolnaSobota 35

niejszy jest wysiłek człowieka włożony w bi- definiował koncepcję współczesnego pięk- tektorów! Nie księgowi zdobywają góry, tyl- wejść sportowych, czyli nowymi drogami,
cie rekordu, a nie sam rekord. Ten trud trze- na Tatr – nieawangardowego i nienowocze- ko my, i nie będziemy im się wyliczać z każ- na boczne wierzchołki. Zamieszczają roz-
ba opiewać. snego, ale połączonego z taternickimi doko- dego dnia! A w ogóle to »keine Diskussion«! dział o wspinaniu kobiecym, co w tamtych
naniami. Wchodzę do swojego przedziału miesz- mizoginistycznych czasach było zaskakują-

P
iękna filozofia, tym bardziej więc Była to reakcja na twórczość Młodej kalnego i zapalam papierosa. Po chwili już ce; no ale Polki należały do prekursorek gór-
nurtujące mnie pytanie zostaje otwar- Polski. Pokolenie „kapliczki straceńców” żałuję, że się uniosłem. Wprawdzie Herbert skiego feminizmu.
te. Czemu mnogość talentów nie tylko – Szczepański czy później Wawrzyniec zaczynał już pleść od rzeczy, ale nie trudno Lecz czytanie „Na szczytach Himala-
sportowych, niebanalne życie człowieka Żuławski – zepchnęło z piedestału klasyków się domyśleć jego intencji”. Tak starał się od- jów”, podobnie jak „Polskich Himalajów”
otwartego na świat nie wystarczyły, by literatury tatrzańskiej ucieleśnianych przez dać klimat bazy, przy okazji wiernie przed- napisanych przez Kurczaba pod koniec ży-
znacząco rozepchnął się w historii? Może Tetmajera z jego opisami przyrody. stawiając własny charakter. cia, dostarcza niewiele emocji. Nie ma tam
właśnie imponująca wszechstronność była W tym przewrocie trzeba szukać korze- rozliczenia z pasją wspinania ani z ludźmi

A
przeszkodą w osiągnięciu absolutnej perfek- ni powojennej literatury wspinaczkowej. le Janusz ma pecha jako autor. je uprawiającymi, nie ma wspinaczkowe-
cji, a tylko taką współczesny świat docenia? I tej skrzącej dowcipem, balansującej na gra- Wszystkie jego książki dotyczące kon- go credo.
A może zwyczajnie miał pecha, wszak nicy między pisarstwem a grafomanią, jak kretnych akcji i ekspedycji ukazują się

G
Napoleon, wybierając żołnierzy na dowód- słynne „Miejsce przy stole” czy „Atak rozpa- z dużym opóźnieniem. Dwa, cztery lata po. dy się czyta książki i artykuły „Ja-
ców, pytał otoczenie, czy kandydat ma w ży- czy”, i tej hermetycznej, gdzie autor stara się Tak też jest z „Ostatnią barierą”. Gdy wszy- no”, jego notatki, listy, widać, że był
ciu szczęście. wzbudzić zainteresowanie jedynie środowi- scy już zapomnieli o dramatycznej porażce rozpięty między dwoma namiętno-
Idealna dla uzasadnienia tej tezy jest wy- ska, nie rozwija pseudonimów, nie tłuma- na K2, pojawia się subiektywna opowieść ściami. Płynącą z duszy potrzebą pisania
prawa z 1976 roku na K2, której liderował. czy slangowych określeń, nie osadza opisy- Kurczaba o wyprawie. o wspinaniu i promowania gór jako miejsca
Wojciech Wróż i Gienek Chrobak zawró- wanych dróg w szerszym kontekście gór ani Musiał się źle czuć, gdy biorąc do ręki eg- magicznego oraz blokującą go niechęcią
cili 200 metrów przed wierzchołkiem, już historii, bo nie trzeba, wtajemniczony czy- zemplarze sygnalne, wiedział już, że słowa do ujawnienia głębszych emocji. Tłumił
po pokonaniu trudności. Błąd, wzięcie nie- telnik wie i bawi się zgadywaniem, o kim wstępu są nieaktualne, drogę Polaków po- jakiekolwiek odruchy pisarskiego ekshibi-
pełnej butli z tlenem, zniweczył wysiłek ze- mowa, złośliwościami czy ekshibicjoni- prowadzili do końca Amerykanie, potem kil- cjonizmu, chowając się za faktami, suchym
społu. Wtedy jeszcze wspinanie na tej wy- zmem opowieści. ka innych osób weszło na szczyt. K2 straciło opisem przyrody, reporterskimi relacjami.
sokości bez wspomagania tlenem wydawa- Do bujdałki sięga literatura opisująca wy- nimb niedostępności i wspaniałą opowieść A przecież książki górskie, które prze-
ło się poza możliwościami człowieka. Kilka siłek wspinaczki i ta prowincjonalna, wy- o heroizmie czyta się z nieporównywalnie chodzą do historii, pokazują nie tylko przy-
lat później stało się warunkiem koniecznym prawowa, sprowadzająca oblężenia góry do mniejszym podziwem i napięciem. rodę, mozół wspinaczkowego wysiłku, ale
sportowych przejść. opisywania zakładania obozów, kursowa- Może dlatego porzucił beletrystyczne też klimat międzyludzkich relacji, ich złożo-
A może kierownikowi wyprawy zabrakło nia między nimi, zmagań z pogodą, której wprawki i poszedł w stronę niemal ency- ność potęgowaną przez szczególne warun-
nie szczęścia, lecz bezwzględności w par- autor często był przekonany, że sama obec- klopedycznego opisu, rezygnując z literac- ki bytowe, narastający strach, zmęczenie, tę-
ciu do zwycięstwa, nie zmotywował wystar- ność w egzotycznych dla czytelnika miej- kich prób. sknotę za bliskimi i zwiększającą się niechęć
czająco kolegów, nie zagrał na odpowiedniej scach jest wystarczającym powodem, by za- Takie pisanie wymaga wiedzy, cierpli- do towarzyszy skazanych na to samo, ale też
nucie ich ambicji, jak zimą 1980 roku pod brać mu czas opisem dochodzenia do kolej- wości, opanowania warsztatu kronika- współzawodnictwo, potrzebę sukcesu, za-
Everestem zrobił Zawada, wymuszając atak nych obozów. rza i archiwisty. Rzetelność budzi podziw zdrość i radość spowodowaną osiągnięcia-
szczytowy, który wbrew logice zakończył W „Filarze Kazalnicy” opis przyrody „Ja- i wdzięczność historyków. Dlatego Małgo- mi innych. Spektrum emocji rodzących się
się sukcesem. no” redukuje do kilku zdań. W centrum jest rzata Kiełkowska „Na szczytach Himalajów” w wysokogórskim katalizatorze.
taternik, jego wysiłek, lęki, relacje związa- wymieniła jako opus magnum Janusza i za- By to dostrzegać, zanotować marznący-

G
dy wiek zmusił go do wygaszenia nych liną, a nie szczyt do zdobycia. Krót- razem najlepszą z jego książek. A nie ma mi palcami w namiocie, potem odtworzyć
sportowej aktywności, stał się jednym kie zdania budują napięcie, pozwalają czy- lepszego eksperta niż ona. Wraz z mężem i ujawnić światu, trzeba mieć nie tylko pisar-
z kluczowych kierowników narodo- tającemu wczuć się w wysiłek wspinających taternikiem i alpinistą wydali bezlik ency- ską pasję oraz ciut więcej siły niż odpoczy-
wych wypraw. I zajął się pisaniem. się ludzi. klopedycznych opracowań dotyczących gór wający już w namiocie koledzy, ale też ekshi-
Jego pierwsza książka zapowiadała, że Druga książka, „Shispare. Góra wyśnio- świata. Z Kurczabem, Józefem Nyką i świa- bicjonizm, którego „Jano” był pozbawiony. +
rodzi się talent. 30-stronnicowa broszura na”, też spotyka się z dobrym przyjęciem re- towej sławy znawcą Hindukuszu Jerzym
wydana w 1976 roku miała formułę bujdał- cenzentów i czytelników. Kurczab sięga po Walą stanowili kwintet polskich speców od „Kurczab, szpada, szpej i tajemnice. Nie-
ki taternickiej, specyficznej wypowiedzi lite- warsztat reportera, tworzy narrację, wycho- topografii i historii gór. zwykłe życie Janusza Kurczaba”. Książka
rackiej konstruowanej na podstawie wspi- dzi poza opisy wspinaczki. Wydane w 1983 roku przez Sport i Tu- Jerzego Porębskiego i Wojciecha Fuska już
naczkowych doznań na konkretnej drodze. „Próbuję tłumaczyć, że okres aklimaty- rystykę 460-stronicowe opracowanie „Na w dobrych księgarniach, na Kulturalnysklep.pl
Piszący bujdałki starał się opisać nie pięk- zacji ma swoje prawa, roztaczam przed nim szczytach Himalajów” rozeszło się do ostat- i w formie e-booka na Publio.pl.
no i wyjątkowość gór, ale pokazać je jako wizje korzyści płynących z regeneracji sił niego egzemplarza mimo 25,5 tys. sztuk
tło zmagań człowieka z przyrodą podczas w komforcie bazy. Nic nie skutkuje. Do wy- nakładu i wysokiej ceny. W książce, którą
wspinaczki. Są one nie jak w prozie młodo- suwanych przez Herberta najprzeróżniej- w Polsce Ludowej udawało się kupić jedynie
polskiej źródłem natchnienia i zachwytu, szych racji dołącza się jego partner z jed- po znajomości i spod lady, jest masa mrów-
podmiotem, pretekstem do pokazania lite- nej liny Heinz Borchers. Upieram się na- czo zebranej wiedzy, milion faktów.
rackiego kunsztu, ale jedynie górskim bo- dal. I wtedy Herbert rzuca we mnie poci- To pierwsze polskie tak dokładne opraco-
iskiem. W bujdałce samo wspinanie, finezja skiem argumentu »nie do odparcia«: cóż od- wanie dotyczące wszystkich ośmiotysięcz-
wytyczenia drogi, z czasem styl jej przejścia powiem, gdy nas zapytają w Monachium, ników. „Jano” ze Zbigniewem Kowalewskim
stają się rodzajem wypowiedzi artystycznej. coście robili tyle czasu w Pakistanie? Na co opisują podział i geologię Himalajów, hi-
Pojawiła się jeszcze w okresie między- zmarnowaliście tysiące naszych marek? storię ich odkrywania i taktykę dużych wy-
wojennym. W numerze czwartym „Taterni- Musimy teraz pracować, a nie obijać się! praw, które wtedy zdominowały te góry. Re-
ka” z 1929 roku w artykule „Z aktualnych za- Tracę na chwilę panowanie nad sobą lacjonują chronologicznie, szczyt po szczy-
gadnień taternictwa” Jan Alfred Szczepański i wybucham. Mam gdzieś tych waszych pro- cie, historię podbojów, włącznie z opisami

O G ŁO S Z E N I E

1 RP
OGŁOSZENIE 34248365

64230293
6
36 Magazyn Gazety Wyborczej
Sobota–niedziela, 7-8 października 2023

FOT . MATEUSZ SKWARCZEK / AGENCJA GAZETA

73
SZWEDZI W WARSZAWIE
Autorką wielu haseł jest Anna Żabińska

B
yli w Polsce jeden, jedyny raz. Rozwiązanie
Przylecieli 47 lat temu, właśnie 7 „Weekendówki”
października (roku 1976, dla niżej nr 72 z 30.09:
podpisanego szczególnego, bo
wówczas przyszedł na świat), by nagrać Poziomo:
koncert dla Studia 2 – programu, który bił 4) kantata 7) smoła
wówczas rekordy popularności, realizowa- 8) plujka 11) Starbucks
nego przez Mariusza Waltera. 12) Tchibo 13) Inka
Przyjazd grupy ABBA – bo o nich rzecz 14) Hanna 15) barista
jasna mowa – był wydarzeniem bez prece- 17) szatan 19) kawa
densu. Nie tylko dlatego, że była niezwykle na ławę 21) Dylan
popularna na całym świecie. Szwedzcy mu-
23) alkaloid 24) wypicie
zycy zjawili się w Warszawie, by nagrać kon-
25) Afryka 28) Sanah
cert tuż przed premierą swojej płyty „Ar-
31) paczka 33) aktorka
rival”. Na krążku, który wyszedł cztery dni
później, 11 października, znalazły się takie hi- 35) standard
ty jak „Dancing Queen”, „Knowing Me, Kno- 36) pianka
wing You”, „Money, Money, Money”. A oni 37) aromatyczność
zagrali je przedpremierowo w Polsce…
Właśnie „Dancing Queen” otwierał kon- Pionowo:
cert – Agnetha i Frida miały zejść z wyso- 1) Poparzeni Kawą
kich, sześciometrowych schodów pozbawio- 2) podstawa 3) palarnia
nych balustrady. Zeszły, choć na początku 4) kawiarka
się bały. Koncertu na żywo wysłuchało i zo- 5) Nosowska 6) Arabia
baczyło około 100 osób, głównie pracowni- Saudyjska 9) Jacobs
ków TVP z rodzinami. Sam zapis koncertu
10) luwak 16) nazwisko
pokazano w telewizji publicznej 13 listopa-
17) Sędzia 18) mokka
da 1976 roku.
19) kolor 20) whisky
ABBIE smakowała polska wódka (dziew-
czyny raczyły się nią podczas konferencji 22) neska 26) fazenda
prasowej), podobały się scenografia koncer- 27) latte 28) Sati
tu i profesjonalizm polskiej ekipy realizacyj- 29) neon 30) heban
nej, a Agnetha, która przyleciała dzień wcze- 32) Anatol 34) ideał
śniej – taką ponoć miała umowę z mężem 36) plon
Björnem Ulvaeusem, że nigdy nie będą latać
razem, by w razie jakiejś katastrofy ich córka
nie straciła obojga rodziców – zrobiła zaku- HASŁO:
py w stołecznych domach towarowych. MACCHIATO
Swego czasu, kiedy do Polski przylecie-
li Rolling Stonesi (1967), jedna z legend naro-
słych wokół tego koncertu mówiła, że zespół
za honorarium, 600 tys. zł, kupił cały wagon
wódki. Miała rzekomo wypełnić cały wa- ABBA 15) imię jedynego członka zespołu, 38) „Mamma Mia!” i „Chess” 20) The …, zespół, w którym
gon, ale kiedy towar dotarł do Wielkiej Bry- który nie urodził się w Szwecji (AŻ) występował Benny w latach 60.
tanii, cło okazało się tak wysokie, że przesył- Hasła Anny Żabińskiej oznaczono 16) taneczny … piosenki Pionowo:
22) w 2018 r. wydała płytę „Dancing
kę odesłano do Polski. inicjałami (AŻ). Litery w kolorowych 18) Kylie, nagrała cover piosenki 12 2) światowe …, niejedno w historii
W przypadku ABBY zapłacono ponoć poziomo Abby Queen” z coverami Abby
polach, czytane kolejno rzędami,
wagonami zielonego groszku. Na pewno za utworzą rozwiązanie. 19) Cliff, nagrał cover piosenki „Lay 3) „… do wolności”, piosenka 23) oszałamiająca … zespołu
to zespół zachował prawa do sprzedaży za- All Your Love on Me” zespołu 24) The Beatles – „Help!”, Abba – ?
rejestrowanego materiału na cały świat poza Poziomo: 21) muzyka kojarząca się z piosenką 4) z Meryl Streep w roli Donny
25) „The … Takes It All”
Europą Wschodnią, bo tam dystrybuować 1) stolica kraju Abby
„Gimme! Gimme! Gimme!” i piosenkami Abby w tle
koncert mogła tylko Polska. 24) kraj, który ma na koncie aż 5) Abby – w 1 poziomo 26) singiel promujący 6. album
7) nazwa szwedzkiego zespołu,
Wspomnień tego koncertu co roku, siedem zwycięstw w konkursie 6) w piosence Abby meksykański zespołu, bardzo popularny w krajach
która ma coś wspólnego ze słowem
w okolicach 7 października pojawia się bez Eurowizji (AŻ) rewolucjonista, u Lady Gagi jeden hiszpańskojęzycznych (AŻ)
„kajak” (AŻ)
liku, a my postanowiliśmy przypomnieć 27) niejedna poprzedzi koncert z byłych kochanków (AŻ) 29) szwedzka grupa rockowa
9) propozycję z tej piosenki
o nim właśnie naszą „Weekendówką”. Bo- 28) nazwisko Benny’ego 8) imię eksmęża Anni-Frid Lyngstad,
doprecyzował później utwór popularna w latach 80.
haterką dzisiejszej krzyżówki będzie zatem 31) duet Vince’a Clarke’a i Andy’ego współtwórcy zespołu (AŻ)
ABBA, a o pomoc w ułożeniu haseł popro- promujący film „Moulin Rouge!” (AŻ) Bella (minialbum „Abba-esque”) 10) tytuł ostatniego albumu grupy 30) utwór, dzięki któremu Abba
siliśmy Annę Żabińską, redaktorkę „Wybor- 11) polski zespół, którego nazwa 33) piosenka 14) płyta z piosenkami „Knowing wygrała w 1974 r. Eurowizję (AŻ)
czej TV” i wielką fankę szwedzkiej supergru- powstała tak samo jak nazwa Abba 35) omiatana reflektorami Me, Knowing You”, „Money, Money, 32) Björn …
py. Do dzieła! + 12) „Dancing …”, piosenka 36) … Fältskog Money”
dedykowana królowej Sylwii 34) „… Muriel”, film, którego
Andrzej Kulasek, 37) wytwórnia, która wydała zbiór 17) w utworze „Hang Up”
andrzej.kulasek@agora.pl 13) imię w tytule utworu „…, wszystkich nagrań studyjnych wykorzystała motyw z piosenki bohaterka uwielbia piosenki Abby
Pretty Ballerina” zespołu „Gimme! Gimme! Gimme!” Leszek Rydz

O G ŁO S Z E N I E

OGŁOSZENIE 34225722 1 RP

64230293
6

You might also like