You are on page 1of 14

Stan Ancient

Primeras

Stan Ancient: Primeras

Strona |3

Copyright by Stan Ancient & e-bookowo 2009 Grafika i projekt okadki: Stan Ancient ISBN 978-83-61184-56-0

Wydawnictwo internetowe e-bookowo www.e-bookowo.pl Kontakt: wydawnictwo@e-bookowo.pl

Wszelkie prawa zastrzeone. Kopiowanie, rozpowszechnianie czci lub caoci bez zgody wydawcy zabronione Wydanie I 2009

www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

Strona |4

SPIS TRECI
Spis treci...............................................................................................................................4 Od Autora...............................................................................................................................6 Prolog.....................................................................................................................................7 Stary Czowiek.....................................................................................................................12 Narada..................................................................................................................................17 Wizyta..................................................................................................................................33 Barth.....................................................................................................................................40 W Instytucie Etyki................................................................................................................47 Intelektualici....................................................................................................................57 Nafciarze..............................................................................................................................69 Pierwszy dzie pracy............................................................................................................82 Zamach.................................................................................................................................96 Na ratunek..........................................................................................................................105 Rozmowa z Profesorem Keebosem....................................................................................110 Placen.................................................................................................................................120 Przerwana wyprawa...........................................................................................................125 Konstytucja Primerii...........................................................................................................139 Pismacy..............................................................................................................................150 Napad..................................................................................................................................156 Przesuchanie......................................................................................................................163 W wiosce Bartha................................................................................................................170 Alik ma wtpliwoci...........................................................................................................180 Wana rozmowa.................................................................................................................187 W instytucie komputerw biologicznych...........................................................................198 Zarczyny...........................................................................................................................208 Pucz....................................................................................................................................214 Fabryka cia........................................................................................................................220 Pewna reinkarnacja.............................................................................................................231
www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

Strona |5

Wcielenie............................................................................................................................233 mier.................................................................................................................................238 Nowa przyja....................................................................................................................242 Wszystko jasne...................................................................................................................245 Narodziny...........................................................................................................................249 Epilog.................................................................................................................................252

www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

Strona |6

OD AUTORA
Wiem, e kiedy signicie po t ksik, bdziecie chcieli na podstawie kilku wyrywkowych akapitw, wyrobi sobie o niej opini. Postaram si uatwi Wam to zadanie, donoszc ju na wstpie, o czym zamierzam pisa, a o czym nie. Ksika ta przeniesie Was w wiat fantastyki. Staraem si jednak tak bardzo j uprawdopodobni, e czsto bdziecie si zastanawiali czy to, co akurat pisz jest prawd, czy to tylko fikcja literacka. Odpowiedzi poszukujcie sami. Kreuj wiat konsekwentnie i obrazowo. Postaci w tej ksice s wyraziste, reprezentuj ca gam charakterw i osobowoci, sdz, e wiele z nich zdoacie polubi. Ksika jest o odwadze, odpowiedzialnoci, uczciwoci. Nie znajdziecie w tej ksice baniowych stworw ani czarnej magii. Jeeli jestecie mionikami wanie takiej literatury, odcie t ksik na pk. Nie napisaem ani linijki tylko po to, aby cokolwiek napisa i aby powstaa ta ksika. Przeciwnie, nie spisaem ani czci z tego, co mam jeszcze w gowie i co pragnbym Ci opowiedzie, Drogi Czytelniku. Na pewno zrobi to w kolejnych tytuach. Zdaj sobie spraw, e ksika nie jest atwa w czytaniu. Kieruj j do czytelnika wytrwaego i dociekliwego. Caa kanwa opowieci zasadza si na pewnym przesaniu, podporzdkowana jest jego logice i by moe, w zwizku z tym, po przeczytaniu powieci, najd Was, Drodzy Moi, filozoficzne refleksje. Zapewniam, e w ksice wiele si dzieje. Bohaterowie rnych cywilizacji, s spltani wasnymi losami. Nierzadko rozwizuj problemy ycia i mierci, nie tylko jednostek, ale caych cywilizacji. Jest tu te wtek kryminalny. Nie ma ideau absolutnego, moemy si zawie nawet na tych, ktrych uwaamy za krysztaowo uczciwych. Krtko mwic, jestem przekonany, e znajdziecie tu duo fantastyki, przygody, ale te troch dobrze wytumaczonej wiedzy przyrodniczej, a take przerne dysputy filozoficzne i etyczne. Zastosowaem w mojej ksice rzecz rzadk, dla tego typu literatury przypisy. Maj one objani niektre wymylone przeze mnie pojcia, poprzez wskazanie analogii do opisw i definicji naukowych, ktre mnie zainspiroway. Prosz jednak o przymruenie oka na to i nie dopatrywanie si w tym prawdy naukowej.

ycz przyjemnej lektury Autor

www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

Strona |7

PROLOG
Rzecz dzieje si na jakiej tam planecie, by moe w Galaktyce Drogi Mlecznej, moe nawet na Ziemi. Nie ma to jednak wikszego znaczenia, gdzie si to dzieje. Gdzie by si to nie dziao, wygldaoby bardzo podobnie.

Mody Czowiek zacz stopniowo odzyskiwa wiadomo. Nic nie widzia, lecz dobiegay go liczne gosy. Czasem by to tylko przytumiony gwar, czasem wyapywa pojedyncze zdania: Biedaczek, straszne! Jak to okropnie musi go bole? To by gos jakiej starszej kobiety. Trudno uwierzy, co moe si sta z ludzkim ciaem komentowa inny, tym razem jaki mski gos. Nie otaczaa go ciemno, mimo tego, e nic nie widzia, ale czu si tak jakby znalaz si w bardzo, ale to bardzo gstej mgle, niczym w mleku. Mga bya przytulna, silnie rozwietlona biaym wiatem z przebyskami sonecznych promieni. Otacza go bogi spokj. Nie czu nic, absolutnie nic, lekko, bogo, mia wraenie, e mgby lata. Oczywicie kobieta si mylia, nic go nie bolao. W kocu jednak te rozmowy go zaintrygoway. C si mogo sta? Czym ci ludzie s tak wzburzeni? Kto paka, nie mg rozrni, czy to kobieta czy mczyzna. O mj boe, o mj boe! kto powtarza bez przerwy pgosem. Mody Czowiek usysza syreny karetek. Tak naprawd, to nigdy nie rozrnia czy to syrena karetki czy policji. Teraz sysza ich kilka. Usysza energiczny wadczy gos i krtkie rozkazy: Przeniecie go tutaj. Prosz mi poda inkubator!. Skalpel!. Panie komisarzu, niech pan odsunie ten tum, tu nie ma nic do ogldania. Nie mona pracowa w takim toku!. Poczu, e si unosi. Waciwie skd to wraenie? Nie czuje nic, ale jednak wie, e si unosi. Chyba pozna to po gwarze rozmw i haasach z ulicy. Tak, wiedzia ju, e gosy dochodz z ulicy. Domyla si, e jest w pobliu jakiego gronego w skutkach wypadku. Pobudzao to jego ciekawo. C to za wypadek? zapragn si dowiedzie. W pewnym momencie zacz widzie. Znajdowa si w grze. Jakby obserwowa zdarzenie z pierwszego lub drugiego pitra kamienicy. Nie widzia jednak koo siebie adnych cian.

www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

Strona |8

Nie byo te parapetu czy ramy okna z ktrego mgby wyglda jakby by zawieszony w powietrzu. Dziwne uczucie! Widzia wszystko bardzo wyranie. W dole biega ulica. Na jednym pasie stay dwa uszkodzone pojazdy, autobus, strasznie zdeformowany i ogromna ciarwka z adunkiem gruzu jedna z tych, ktre widzia na budowie pobliskiej autostrady. W zakolu, ktre ograniczay te dwa rozbite pojazdy, leao kilka tumokw, to byli ranni ludzie! Koo nich kucali lub klczeli jacy funkcjonariusze w pomaraczowych, odblaskowych kurtkach ratownictwa drogowego. Uwijali si koo ofiar ze zwinnoci charakteryzujca duy profesjonalizm. Przed i za rozbitymi samochodami sta sznur karetek i wozw policyjnych oraz dwa czerwone samochody stray poarnej. Na nich wszystkich byskay niebieskie, pomaraczowe i te wiata. Byo to bardzo widowiskowe. Musia by niezy karambol, skoro tyle si tu tego nazjedao pomyla. Przy autobusie uwijao si kilku straakw. Starali si wydobywa pasaerw ze rodka. Wydobyli przez okno jak kobiet. Stana na nogi i mocno wsparszy si o policjanta, ktry natychmiast do niej podbieg, ruszya w kierunku duej karetki ambulansu. Tam pracowa zesp udzielajcy pierwszej pomocy ofiarom poruszajcym si o wasnych siach. Pacjenci byli sadzani na skadanych fotelikach przy wejciu i byli poddawani badaniu. Kilka metrw od tego prowizorycznego ambulatorium kbi si tum gapiw. Policjanci oddzielili szpaler t tam, a ponadto stale napierali rkoma na tum, aby zapobiec jego wtargniciu na i tak bardzo skromn przestrze ulicy, na ktrej pracowali lekarze. Niezdrowa ciekawo zapanowaa, gdy uoono na prowizorycznym stole mod kobiet z otwartym zamaniem eber i ratownik zacz rozcina noycami jej zakrwawiony akiet, bluzk i cae odzienie. Ruszcie do cholery tyki i ustawcie wreszcie parawany! krzykna do sanitariuszy starsza kobieta w biaym kitlu, opatrujca wanie zakrwawion gow dziecka. W kilkadziesit sekund biae ekrany oddzieliy szpaler od tumu gapiw. Gdy brako atrakcyjnych widokw, tum zmniejszy napr i zacz si przemieszcza. Policjantom udao si zwolni wiksz przestrze ulicy dla ratownikw. Z autobusu wydobywano kolejne ciaa, ale ju nie poruszay si o wasnych siach. Straacy podawali je policjantom a ci ukadali je bezporednio na asfalcie. Zaraz do ofiary podchodzi kto z ratownikw medycznych i ustala kolejno do udzielenia pomocy.

www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

Strona |9

Leao ju kilka cia, ktrymi nikt si nie zajmowa. Wyranie brakowao ratownikw. Mody Czowiek sprbowa policzy ofiary wypadku, byo ich ju kilkanacie. Podniesiono pierwsze ciao i uoono na noszach. Sanitariusze sprawnie unieli je do gry i opucili nki z kkami, tak e powsta zwrotny wzek. Czterech ludzi skierowao si z tymi noszami do karetki zaparkowanej z pidziesit metrw od miejsca wypadku, w dugiej kolumnie samochodw. Kierowca wczeniej zauway nioscych rannego, bo wykona byskawiczny manewr samochodem, tak, e ty pojazdu znalaz si naprzeciw nich w momencie, gdy podchodzili. Jeden z mczyzn, wyprzedzi o kilkanacie krokw grup i krtkim szarpniciem otworzy drzwi karetki. Gdy wzek transportowy znalaz si tu przy otworze drzwiowym, dwch sanitariuszy szybkim ruchem zoyo kka i znowu paskie nosze wsuno do samochodu. Kim jest ten ranny? przemkno przez myl Modego Czowieka. Zobaczy twarz starszego czowiek, z mocno posiwia gow, wykrzywiona grymasem blu. Z nosa wycieka mu strka krwi, zbiega po staranie ogolonej skrze pod nosem, by zaraz skrci i spyn po gadkim policzku na szyj. Oczy byy przymknite. Nim pomyla: Ciekawe czy yje? Zobaczy z bliska lekko unoszc si i opadajc klatk piersiow. Odczu ulg yje! Ratownicy bardzo sprawnie podczyli ofiar do jakich kabelkw rurek i butelek. Jaka rka sprawnie wstrzykna w y na przedramieniu jaki preparat. Cae rami byo odsonite przez brutalne rozcicie rkawa noycami. W tym czasie karetka ju mkna, rzucajc na boki siedzcy w niej personel i przeraliwie wya. Co waciwie ze mn jest? pomyla Mody Czowiek. Co si stao, e widz wszystko co chc zarwno z bliska jak i daleka, przemieszczam si jakbym by duchem?. Nie poczu jednak najmniejszego lku. Tak bardzo by zafascynowany wydarzeniami, e na razie nie zajmowa si swoj osob. Znowu znalaz si ponad miejscem wypadku i obserwowa z wikszej perspektywy cay obszar katastrofy. Strefa wypadku zostaa znacznie poszerzona. Policjanci skutecznie oddalili tum gapiw. Caa ulica zostaa wyczona z ruchu na przestrzeni trzystu czterystu metrw. Pojawiy si dugie pasma barier z tych tam. Ustawiono stae zapory na wjedzie i wyjedzie do strefy wypadku. Ruchem sprawnie kierowaa policja drogowa. Teraz wszystkie pojazdy ratownicze byy wpuszczane od strony poudniowej, wyjazd za zorganizowano po stronie przeciwnej. Pojazdy poruszay si pynnie. Karetki byy przyzywane przez ratownikw ruchami rk i podjeday sprawnie do grupek ofiar. Byskawicznie umieszczano ciao na noszach, nie rozka-

www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

S t r o n a | 10

dajc podprek wsadzano je z rannymi do ambulansw a te, z przeraliwym wyciem syren, mkny przez miasto aby powrci znowu po dwudziestu trzydziestu minutach. Jedynie w niektrych oknach przylegajcych budynkw byo wida gowy ciekawskich. Przygldali si jednak dyskretnie z pewnym zawstydzeniem, co rusz cofajc si w gb pomieszcze, aby nie zosta zauwaonymi z zewntrz. Na miejscu katastrofy zaczy pojawia si ciemne nie oznakowane ambulanse. Podjeday dyskretnie, ustpujc zawsze z drogi karetkom, pojazdom dowdczym stray poarnej i radiowozom policyjnym. Przepuszczane byy jednak na wjedzie, przez zasieki, bez oporu. Wychodzio z nich po dwch, trzech mczyzn, krtko rozmawiali z kierujcymi zespoami ratownikw lekarzami, brali jakie od rki wypisywane formularze i kierowali si do odkadanych na ubocze cia spowitych czarnymi workami. Sprawdzali przywieszki przyczepione do zamkni tych workw, a nastpnie adowali po trzy, cztery ciaa do kadego ambulansu. Mody Czowiek naliczy ju kilkanacie takich cia. Wanie adowano jedno z nich. Widocznie mczyzna w ciemnym garniturze mia jakie wtpliwoci, porwnujc przywieszk z trzymanym w doni formularzem, bo rozsun suwak byskawiczny i odsoni twarz ofiary. Mody Czowiek ze zdziwieniem rozpozna siebie. Jak to, to ja jestem martwy? Przebiega mu myl jak byskawica. Ku jego zdziwieniu nie wywoao w nim to przeraenia. Byo mu cakiem dobrze. Mao tego, napawa si nowymi moliwociami, jakie teraz posiad. Spojrza przez rami pracownika zakadu pogrzebowego. Pracownik trzyma jaki papier. To by formularz identyfikacyjny. Przyjrza si dokumentowi uwaniej. Nic si nie zgadzao, to nie byy jego dane, ale ciao byo jego! Usiowa krzycze To nie jest moja kartoteka, pochowacie mnie jako kogo innego!. Widzia jednak, e jego krzyk do nikogo nie dociera. Mczyzna porwna jeszcze numer wpisany do formularza z przywieszk na worku Hm, wiek chyba si zgadza, mocno pokiereszowany, ale to jest mody mczyzna. To pewnie ten z kartoteki, bierzemy! Mody Czowiek odczu ze zdziwieniem, e w sumie ta pomyka nie za bardzo go obchodzi. Zdziwi si swojej obojtnoci. Spostrzeg natomiast, e mimo tego, e jego ciao byo w worku, bardzo wyranie widzi paskudne obraenia ktrych doznay jego doczesne szcztki i nawet poczu pewien niesmak i niech do tego poszlachtowanego misa. Akcja ratownicza przebiegaa bardzo sprawnie. Z autobusu nie wyjmowano ju adnych cia. W jednym z radiowozw trwao przesuchanie kierowcy ciarwki. Mczyzna w rednim wieku trzs si cay i wida byo strki potu spywajcego po jego skroniach, szyi i ple-

www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

S t r o n a | 11

cach. Koszula bya przemoczona pod pachami i widniay tam ogromne ciemne plamy. Mody Czowiek widzia wyranie, e kierowca ten jecha silnie skacowany i nie wyspany po libacji z dnia poprzedniego. Kilkakrotnie przed wypadkiem zapa si na tym, e nie bardzo kontroluje pojazd, ale postanowi nie przerywa pracy, aby nie narazi si przeoonym. Ciekawe, skd ja to wszystko wiem? przebiego przez myl Modego Czowieka, ale przysuchiwa si z zaciekawieniem pytaniom policjanta i odpowiedziom kierowcy. Spocony mczyzna nie przyznawa si do swojej niedyspozycji. Wskazania alkomatu tylko nieznacznie przekraczay dopuszczaln norm i to pozwalao kierowcy i w zaparte. Mwi wanie, e jak wjecha na gwn ulic, to autobus jecha lewym pasem i on nie wie, dlaczego nagle zjecha. Kierowcy autobusu nie byo wrd ywych by mc zaprzeczy tym oskareniom. Jecha strasznie szybko i nie da mi szans na unik kama faktyczny sprawca wypadku. Mody Czowiek wyranie widzia, e kierowca ciarwki nie zauway czerwonego wiata na skrzyowaniu, a samo skrzyowanie zobaczy dopiero w ostatniej chwili. Wtedy byo jednak ju za pno. Odbi gwatownie w prawo, taranujc przd autobusu a potem rozrywajc cay jego prawy bok, miadc przy tym wszystkich siedzcych po tej stronie pasaerw. Byo kilkanacie minut po czternastej, panowa szczyt. Autobus mia komplet pasaerw. Ciarwka bya przeadowana, tak e gruz kilkakrotnie zsun si za burty a jej kierowca, gdy zobaczy to w lusterku, wystraszy si, e zbije komu szyb. Mia jednak przed sob jeszcze jeden kurs i chcia jak najszybciej obrci. Mody Czowiek chcia powiedzie to ledczemu. Prbowa powiedzie na gos: On kamie! Ale policjant w ogle go nie sysza. Byo tak samo jak z mczyzn z zakadu pogrzebowego. Da wic sobie spokj. Pomau zacz traci zainteresowanie wypadkiem. Moe by popatrze gdzie zawioz moje ciao?. Poczu, e tak naprawd jednak mao go to interesuje. Zacza natomiast wzbiera w nim ciekawo, co czeka go dalej. Wiedzia, e im szybciej przestanie interesowa si wypadkiem, tym szybciej zaczn si dla niego dzia nowe fascynujce rzeczy. Chcia ju sta si ich uczestnikiem. Czu, e bd to dobre rzeczy.

*** Uwolnienie Modego Czowieka z ciaa, natychmiast zostao zauwaone jeszcze gdzie indziej. Zupenie nie bdc tego wiadomym, Mody Czowiek, a raczej jego mzg, wysa bardzo przenikliwy sygna, ktry potrafi dotrze nawet na najdalsze obrzea Wszechwiata.

www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

S t r o n a | 12

STARY CZOWIEK
Tym razem akcja a raczej jej brak ma miejsce na niezwykej planecie, zupenie nie podobnej do innych. Przynajmniej, jeeli si przyjrze jej mieszkacom. Planeta ta nosi nazw Primeria.

Przy staromodnej szachownicy, z poustawianymi, przepiknie wyrzebionymi drewnianymi figurami, gboko wtopiony w przepacisty fotel siedzi pogrony w mylach Stary Czowiek. Jego staro nie ma jednak nic wsplnego z wygldem, ktry odpowiada raczej zadbanemu czterdziestolatkowi. Sdziwy wiek naszego bohatera wynika z przeytych lat i nabytego yciowego dowiadczenia oraz ogromnej wiedzy. Jest to niezwyky czowiek, podobnie jak wszyscy mieszkacy planety na ktrej mieszka, planety zwanej Primeri. Wszyscy mieszkacy tej planety nie s zwykymi ludmi. Nie mona bez naraenia si na nieciso, powiedzie jak wygldaj Amon, Keebos, czy Alik, gwni bohaterowie mojej opowieci. Zmieniaj oni swoje ciaa jak w naszym zwykym wiecie zmienia si samochody. Dlatego te wieku nie mona ocenia po wygldzie. Teraz Stary Czowiek mierzy okoo stu osiemdziesiciu centymetrw wzrostu, jest szczupej budowy, way siedemdziesit cztery kilogramy. Twarz ma pocig, starannie wygolon, wosy ciemno-blond, krtkie, z nitkami siwizny, nos prosty, oczy szare, w chwilach emocji niebieskie, a chabrowe. Jest ubrany w luny, ale elegancki strj, znakomicie nadajcy si do gry w golfa, wygodny te do przesiadywania w domowym zaciszu. Gra w golfa bya jego drug, po szachach, ulubiona rozrywk. Jeeli dysponowa tylko wiksz iloci czasu, a przede wszystkim odpowiednim do rozmw towarzystwem, lubi zapuszcza si na pene uroku rozlege pola golfowe, otaczajce ze wszystkich stron Stolic. W ogle uwielbia przyrod. Czowiek ten siedzi teraz przy rozpocztej partii, kierujc na ni spojrzenie swych szarych oczu. Wczoraj rozpocz j ze znajomym, profesorem Moize ale nie udao im si doprowadzi jej do koca. Mylami jest jednak zupenie gdzie indziej. Gow zaprztaj mu problemy wywoane przez niepokojce materiay przygotowane na obrady Rady Naczelnej Organizacji Form ycia. Nie przejmowa si samym posiedzeniem Rady. Bya to zwyka pena rutyny, formalno. Nie naleao si spodziewa zaartych polemik, ktni, emocji. Forum to zbiera-

www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

S t r o n a | 13

no tylko po to, aby powiadomi Rad o wanych dziaaniach Instytucji pastwowych i publicznych i odnotowa w kluczowych kwestiach stanowiska poszczeglnych Czonkw. W tym miesicu temu Najwyszemu gremium, przewodniczy Szef Departamentu Istot Rozumnych, Profesor Moize. To on przygotowa, a raczej wyselekcjonowa materiay, ktre tak zaprztny umys Profesora Keebosa, rwnie czonka tej Rady. Procedury byy proste. Obszerne materiay przygotowyway poszczeglne jednostki i instytuty pastwowe. Nastpnie przekazywano je, regularnie co miesic, w postaci sprawozda, propozycji czy opinii, do Rady Naczelnej Organizacji Form ycia. To by statutowy obowizek tych jednostek. Aktualnie przewodniczcy Radzie Czonek, zapoznawa si z nimi i typowa do omawiania na posiedzeniu jedynie te, ktre uznawa za wane i wymagajce opinii innych uczestnikw, tego najwaniejszego na planecie Primerii, kolegium. Oczywicie wszyscy czonkowie Rady uzyskiwali dostp do caoci dokumentacji, ale praktycznie przegldali je bardzo pobienie, wicej uwagi powicajc jedynie tym, ktre wybra wanie Przewodniczcy. Niekiedy uwag swoj skupiali te na tematach bezporednio zwizanych z dziaalnoci ich Instytutw i z pracami, ktrymi aktualnie si zajmowali. Na dzie jutrzejszy Przewodniczcy wybra a trzy tematy, ktre wedug Profesora Keebosa byy niezwykle istotne i bezporednio dotyczyy departamentu ktrym kierowa, to znaczy Departamentu Jani. Trzeba przyzna, e powanie zaniepokoiy one uczonego. Wszystkie trzy tematy mogy sta si precedensami dla norm obowizujcych dotychczas na Planecie. Dwa pierwsze problemy, jak sygnalizowa w materiaach wstpnych Profesor Moize, wymagaj rozwaenia niepraktykowanej dotychczas na Primerii, bezporedniej interwencji w ycie obcych planet. Byo by to zamaniem podstawowego kanonu praw Primerii. Trzeci temat by cakowicie nowatorski i zawiera projekt stworzenia planety z idealn cywilizacj, ktra miaaby posuy jako wzorzec dla naukowcw i badaczy z Primerii. Ten projekt by ju dawniej sygnalizowany, lecz Keebos nigdy nie bra powanie moliwoci realizacji tego pomysu. Wedug niego, byby to typowy wiat Marionetkowy, gdzie naukowcy i badacze z Primerii realizowaliby swoje nawet najgupsze pomysy. Przybraoby to ksztat zabawy w onierzyki albo zabawy kolejk. Dla nauki, wedug Keebosa, nie miaoby to adnej wartoci. Ponadto, czego Stary Czowiek najbardziej si obawia, mogoby to otworzy pole dla korupcji mieszkacom Primerii. Caa ta zabawa odbywaa by si za kosztem ju dobrze uksztatowanych Jani, ktre miay by wycznie zasiedla t eksperymentalna planet. Okazuje si jednak, e zostay poczynione pewne przygotowania wstpne, aby przedsiwzicie mogo by realizowane. Naleao jedynie przekona Rad do udzielenia zgody na

www.e-bookowo.pl

Stan Ancient: Primeras

S t r o n a | 14

uwaan dotychczas za niedopuszczaln, selektywn ingerencj w populacj osadzanych na tej idealnej planecie Jani. Keebos sysza o tym, e maj tam by wprowadzane wycznie Janie od szstego poziomu kompetencyjnego wzwy, ale nie spodziewa si, e propozycja ta nabierze konkretnego wymiaru. Co si u licha dzieje? Usiuje si negowa odwieczne prawa zastanawia si Keebos. Ciekawe jak te pomysy zostan jutro przyjte na Radzie? S to bardzo niebezpieczne eksperymenty. Mog one przynie zagad caych cywilizacji i doprowadzi do zniszczenia wielu planet oywionych, jeeli ten proces wymknie si spod kontroli. Nie to dziwio jednak profesora najbardziej. Przygldajc si starannie materiaom, dochodzi do wniosku, e w jednym z wanych tematw, jego wiedza i dowiadczenie skaniaj go do innych wnioskw, ni te, ktre zawar w materiaach konferencyjnych Profesor Moize. Co najzabawniejsze, Przewodniczcy, na prelegenta jednego z tematw, wyznaczy wanie jego Keebosa. Mia omwi zagadnienie, co do ktrego mia zasadniczo odmienny pogld ni aktualnie Przewodniczcy Radzie Profesor. Dopatrywa si przecieku z Primerii, to chyba jednak dua przesada zastanawia si Profesor Keebos. Jacy koledzy z instytutw Primerii chyba spanikowali i zatracili trzewy osd pomyla Keebos. Nawiedzeni mesjasze w spoecznociach istot inteligentnych trafiali si czsto. Primeria zna mas takich przykadw. Co skonio kolegw, e tym razem zobaczyli w jakim pseudofilozofie, wymienianym w raportach Moize, kogo gronego dla Systemu Primerii? Na pewno i tym razem po prostu chodzi o przewrt i przejcie wadzy. By przekonany profesor. Zagadnieniem tym od kilku tygodni zajmowali si te jego ludzie. Kilka dni wczeniej mia w tej sprawie rozmow z przyjacielem, Profesorem Jonasem. Profesor kierowa Instytutem Etyki w jego departamencie i Keebos bardzo polega na jego zdaniu. Obydwaj byli cakowicie zgodni, e nie ma powodu panikowa i podejmowa radykalnych rodkw. Keebos by ju starym Profesorem i na Primerii piastowa bardzo odpowiedzialne funkcje. Jonas uzyska ten tytu od niedawna. Bya to jednak bardzo zasuona nominacja i Keebos mia szczeglny sentyment do swego modszego kolegi. Mieli zreszt ze sob inne powizania. Obecnie, mody profesor, mimo krtkiego stau, kierowa wanym instytutem i to z duym powodzeniem.

www.e-bookowo.pl

You might also like