Professional Documents
Culture Documents
Kira
Herasymchuk
Rossana Rudzka
Główne
informacje:
Tam w zasadzie już się do tego nie wraca, jest to bardzo odległa historia. Natomiast
współcześni mieli wiele wątpliwości. Na przykład w badaniu opinii publicznej,
przeprowadzonym w Stanach Zjednoczonych krótko po konferencji jałtańskiej, większość
uznała, że w sprawach polskich osiągnięto rozwiązanie najlepsze z możliwych, ale
jednocześnie także większość przyznawała, że nie jest to fair wobec Polski. A więc zdawano
sobie sprawę, że tak się nie powinno robić, ale uznano, że nie było innego wyjścia. Zresztą
dwa miesiące po konferencji umarł prezydent Roosevelt i jego następca miał już inny
stosunek do Związku Sowieckiego, a w związku z tym także do spotkania w Jałcie. Churchill
z kolei uważał, że nic więcej nie można było osiągnąć i - jak już mówiłem - widział to
wszystko bardzo trzeźwo. A kiedy w Izbie Gmin składał sprawozdanie z przebiegu
konferencji, odbyła się niezwykle burzliwa debata i był on bardzo ostro atakowany za
ustępstwa. Można więc powiedzieć, że od razu znaczna część opinii publicznej odnosiła się
do postanowień jałtańskich z rezerwą, traktując je - aby użyć sformułowań znanych w
Polsce z innej epoki - jako "mniejsze zło". Uważano, że nie dało się zrobić nic innego.
Oczywiście na zawsze pozostanie w sferze pytań, czy rzeczywiście osiągnięto maksimum,
czy można było uzyskać coś więcej, na przykład zastrzec, że wybory w Polsce odbędą się
pod kontrolą międzynarodową. Nie sądzę jednak, że to by wiele zmieniło, ponieważ po
prostu decydował układ sił. A siła była po stronie Stalina i jego wasali.
DZIĘKUJE ZA UWAGĘ