Hans Georg Gadamer
Novisza estotyice niemiecka od ezasbw Kanta 1 Govthe-
zo olteila pojeeie geniuszu i oparto na tym poseeit sy
terium wartoéci, jak jest SE28z9EIF. Stopniowo dopicro
‘wiadamiamy sobie, zo estetyka geniuscu uwolnila nas
fod ruejonalistyczne} estetyki zegul | stworzyla nowe moi-
tiwosel. Krag tych modliwasei, dxié bliskich jut wyezer-
ania, mozna nazwaé
Pojecie sctuki praeiyein, ja awykle w takich razach,
ost wyraéne pigtoo doswiadezenin grunic cakreslonych
ego roszezeniom, Dopiero 2 chwila, gay nie jest juz ree-
2a oczywista, ze dziclo sztuki transponuje przezycie, oraz
wy nie jest jut reeczq oczywista, Ze take transporye}s
wyrasta 2 pricaycia genialnego natelanionia, Ki6re « 1u-
hatyezng pewnosein siebie tworzy dzielo sztuki, stajace
ig 2 Kolel przeiyeiom dla odbiorey — dopiero wtedy
motne sobie uswiadomi¢ zakres pojgeia sztulki praeeyeta.
Zaloienia te uznajemy 24 ocxywiste w wieku Goethego,
ww wick, kidry stanowit eala epoke. ‘Tylko dlateea, ze
dla nas fa epoka sie skoiczyla i mozemy wyjrzet poza
je] granice, motemy widaieé Ja w je} sranicach 1 docho~
daimy do je} poseeta.
7, wolna uSwiadamiamy sobie coraz lepie}, ze ta epoka
sw cate) histori sztulst i poczji byla tylko epizodem. Una-
fvaniajy to bardeo dobree makomite badania nad titera-
cca estelyka sredniowiecza, opracowane prece Brasta Ro
berta Curtiusa, Jesti wyjrzeé poza granice setuli practy-
cia, ukazuja sig nowe roalegle obseary satuki Zachody,
fktéra od starotytnatel az po barok raqésila sig zgole in-
nq mitra wartoéci nit miara practycia, a take staja sie
wwidorzne eatiiem obve swiaty satu, Zapewme, wseysi-
ko to mote sig dla nas staé ,preezyciem". Takie rozu-
micnie estetyki mamy zawsee pod reka, Ale zarazem
rie ulega watplivoSei, 2e samo dzielo setulk, klire w ten
38
‘Symbol i alegoria
spos6 staje sig dla nas praeiyciem, mialo inne przezna-
czenie, a zwiaszeza nie ma byé rozumiane w odniesieniu
do pructycia, Nasze wartoSeiujqeo pojgcia geniusau i prze-
eycia nie sq w tym wypadku adekwatne. Modemy ted
przypomnieé sobie eatsiom inne kryteria i powiedzieé na
preyklad)
‘Taka prae-
ciwstawnosé keyteriow dotyczy wszelkich rodzajéw setu-
ki, ale Seezegélnie widocana jest w dyseyplinach poski-
Bulgeych sie jqzykiem: jesrere w XVIII w. retoryka co-
miona byle na Towni 2 peezjq, rzecz dla wspélezesne}
Swindomosei zéumiewajaca,” Kant widei w obu.,welna
ure wyobragni i ezyonosel intelektu" (Krytyka wladzy sq-
dzenia, 1, § 51). Obie, poezja i retoryka, sq dlai sztuke~
mi picknymi i uchodza za ,.wolne”, poniewas ta i tam
harmonia obu wladz pozmawezych, zmystowosei i intelek-
tu, powstaje w sposd’ nieumysIny, O16% jest jasne, te
Yerylerium praetycia i gonialnego natchnienia “wprewa-
aa calziem odmienne pojecie ,,wolnosei” w sztuce, ki-
remu odpowiada tylko poezja, gdy2 nie maja w nie} pra-
wa bytu iadne okoliczmoset zewnetrme, i ktdre nie moze
Zadng miara odnosié sie do retaryki.
Spadek wartesci retoryki w KIX w, jest tedy Koniecz-
‘nym nastepstwem zasiosowania nauk o nieéwiadome}
awwérezasei gentuszu,
_ Zaanacza sig to ze szevegéing sila w histori pojee sym-
botu i alegorii oraz w zmianic ich waajemnego stosunic,
Nawet Vadaeze interesujgcy sie historia slow ezgsto nie
zwracajg dostateczne) uwagi na fakt, #2 oczywista dla
nas réznica miedzy alegoriq i symbolem jest dopiero wy-
niliem Gilozoficznego rozwoju w ostatnich dwéch stule-
iach, wynikiem do tego stopnia nicoczckiwanym, te na-
lezatoby zapytaé raccej, jak w og le zroduila sie potrze-
ba takieyo roméinienia, Dawno juz zuwazono, ie Winckel-
9Hans Georg Gadamer
mann, ktérego wplywu na wspéiezesmg mu estetyxe i fir
lozofie dziejiw niepodobna praecenié, uiywa
Znaczenia obu slow byly pierwotnie w istocie
‘bardzo bliskie. Oba ozmaczaja cos obrazowego, cos, czege.
seas polega mie na zjawiskowosel, ale na maczenia wy-
‘eraczajqeym poza obraz. Takie znacagce odniesienie, kt6-
rego moc zmyslawiamy sobie cos miedostepnego dla
amysléw, wyslepuje jednak zaréwno w daiedzinie poezji
i sztu plastyeznych, jak w dziedzinie religijmego salera-
gnentu — dokladniejszych studiéw wymagatby problem,
w jakic} mierze spos6b uzywania sléw symbol” | ,ale-
goria” eyinosei torowal juz droge rozréénieniu.
“PonIOWay syed — tajemay anal rompoznaweay —
bliski jest zagadee hieroglif6w, a, jak wiadomo, slowa te-
go wéywa sie rownie® w nowsze] teologii dla oznaczenia
“formuly wyznania’, nasuwa sie skojarzenie z domene
eligi’
, ktory ceckuje symbol, moéna jed-
nag ze sfery religii przeniesé do sfery kategorii uniwer-
salnych: charakter symboliczny hedaie wowezas_miato
fomiast slegoria sprawia dopiero, de praez wakazanie na
Gof innego tuka zmacrqca jednosé powstaje. Symbol 40
| Tale mnie} wie-
ce} moina opisaé jezykowe tendencje znaczeniowe, ktore
ostatecznie prowadza do przeciwstawienia symbol i sym-
bolic
0 oraz
wnetrany i sztuczny.
samym jednak
gaye nie ma
Gureslone) interpretaci, preeeiwstawiony jest alegor
100
Symbol 4 alegovia
a i wyezerpujace} sig!
w tym znaczeniu ~ fa fle athe pavcwotae ig ok
mu, co sztuka nie jest
= stowa i pojgcia —
ay racjonalistyezna estetyka oSwiecenia zalamata sig pod
naporem filozofii krytycane] { estetyki geniuszu.
Prucsadzita 0 tym zawarta w § 95 Krytyki wladzy sa-
dzenia logiczne analiza pojecia symbolu, ktéra ten wlasnie
punkt objatnia ponad wazellsq watpliwasé: praedstawie=
nie symboliczne zostaje oddziclone od przedstawienia
Schenatyeonege SABRI (0c tyke oes
czeniem jak w tzw. ,,symbolizmie” logicznym),
‘nla (jaic trarisocndentalny schematyzm w filozofii Kante),
‘ko postednio, ,,wskutek czego wyrae nie zawicra wiai-
ciwege Sehemaiu dla pojgeia, lecz jedynie symbol dla
| refleksii”.
Kant oddaje tu sprawiedliwos prawdzie teologicene},
tore} scholastyeana postaé wyrata sig w idei analogice
fentis, 1 nie pozwala Indzkim pojqciom zblizaé sig do Bo-
, Ha. Ponadto odkrywa — porikredlajge wyraénie, ze ,spra-
| wa (.) zastuguje na glebsze zbadanie” — symboliczny
sposdd dzialania jezyka (nicustanne metaforyzowanie)
i wreszeie stosuje szezegdlowe pojecie analogit dla opise~
nia stosunkt miedzy pieknem a etyemym dobrem, kté-
zy to siosunek nie moze byé ani podporzadkowaniem, ani
rownoraednoicig, ,Pigkno jest symbolem tego, co etyez-
nie dobre” — w te) lyleé ostrotnej co dobitne} formule
Kant wide wymég pele} wolnosel refleksji, jalka ma
prayslugiwaé estetyezne} wiadzy sadzenia, x jej ludekim
7 mucceniem — myél 0 niezwykle} nosnase! historyezn
{ \Sindom Kania posed! Scher — Jeg idea esebyennegs
‘wychowonia ludzkoSet oparia jest na sformulowane} przez
Kanta analogii pigkna i moralnosei. Mégh pray tym ki
| 101Hans Georg Gadamé
rowaé aig wyratng wekazOwka Kenta: ,Simuk umotlinia
Thole petite ber shyt gwltownoyo Seok o€ powsbt
sarge do. salege zaineserowanie roralnego. Za
san Sehilera rownlet Goethe uzywal pei ayribo-
eA cetonia ogblnym 1 Kiedy pial zracrace | ld
Sratcterytyenne da leble slows , Wanysto, co 88 49
Sree Symaiem i presdstaviaiqe éoskonale sam0
Sune, Fehoraje Jednoceefnie na cas Inn0g0", 10 WO Tot
see le asheea’aymbolu do -wymiaréw ontlogicnie
ier tiny wu el, ot
toa one eentralnym peel cate
WW saetyee pocratka KIX w. napolyamy w Solgera
twlendsene’ 0 symbolicmotelsziakt (Brain, TD. Sol
wee thce prece te powieiee, 2 dito stu Jet istnic~
ae arnaoke] ide! nie af, iby jokes yrnaleiona oa
Wager daeer seul oa" byte ego. maczonier,
Din daeia svt, iworu.genslnego,charekterystyere
Frat into, ae yo vaczenie dane fst w Samym 2)
bear a nig aritatae wy mio wiotone \Wyr62nI8 6 po-
a bymboly ausalcory nai lade signa to 20:0
sea len nndaje soble w nim items. Pojgee symbo-
se ogte awanaowet do reas uniweralnege, podnewo-
vega ieee estetyie thle datego, 20 impliuje wee
CinatranyJedoasésymnboi {rcry svrbolizowanel: Sem
Malte abletnese myuloweso.zjawskn + ponadamyslo
Mrowo emseenia, owe, zieanase — take fae picrwotny
Tee loge stow symbelon, kibcy prastrwal w ter~
Sminlgyt wgjasanowe) aie yak dokonaneg0 €=
pt prspormgdeowania, joe pray watolasu system 2-
Nive be rjedroceeniavaeery Braynatetaych ao shi
Seale ayia, w Htc) Napa wyradaa ys
on opi sig aeze) na owym prong eq Bo
Wie iudal" —— pisec Friedrich Coen, Rtbry we]
Some poste gable wise dyskuayine zadante tor
Saytrownols anzadkowe) aymbolkt prehisioryezzeh
102
Symbol i alegoria
Rozsterzenie pojeeia symbolu do wymiaréw uniwersal-
ne} zasady estetyezne) nie preesclo zreszta bez oporéw.
Albowiem wewnetrma jednos obrazu i znaczenia, ketér
1 istota symbolu, Hle-nia charakiera absoluinego. Sym
boi nie znosi ealkowicie napigeia migdzy Swiatem idei
‘wiaten zmyslowym: dopuszeza przeciet mozliwosé dys-
proporeji miedzy forma a istota, wyzazem a trescig. Zyje
tym napieciem w szozegéinosci Feligijna funkeja symbo-
Iu, Jest ma tle tego napigela moéliwa jest momentalna
i catkowita zbieinasé zjawiska 2 czymé nieskoriezonym,
valtlada to juz 2aweze wewngtrany zwigzek skosczonaéed
1 nfeskofezonosei, iet6ry wypebsia symbol zaezeniem.
| Religijna forma symbolu odpowiada zatem dokiadnic te-
tau, czym zgodnie ze awym pierwotnym okresleniem mial
byé symbolon — podviat edni i ponowne wzajemne do-
pelnianie sie dwoistoses!
dekwatnosé formy { istoty jest dla symbolu o tyle
charakterystyezna, 2e swoim,znaczeniem symbol wylze-
ora zawsze poea swoje zmysiowo uchwytne zjawisko. Stad
bietze sig owo wlasciwe symbolowi wahanie, niezdecydo-
wanie migdzy foring a istota; nieadekwatnost jest najwy-
raénie} tym wiekszs, im hardzie} przepasiny 1 pelen zna-
ezenia jest symbot, tym mnicjsza, im bandzie} zaczenie
preenika forme: taka idea prayswiceala Creuzeroui, Do
niexgodnesei obrazu i sensu nawigzywal zasadnicxo He-
fel, akywajge pojecta symbolicznosei jedynie w odniesic-
‘alu do symbotieme} sztuki Wschodui Praewage zamierzo-
nego zneczenia charakteryzowaé ma tylko jedna szczeg6l-
ny forme sztukt (Esteve T, 8, 321), w odriznieniu od
sutuki Klasyezne}, tira wanosi le ponad te nieagodnosé,
Ale tu mamy juz najwyramie} éwiadome ustalenie
{ sattezne zawgtenie pojecia, ktére, jake widziclismy, mie~
Sci w sobie nie tylko nieadekwatnosé, ale i zbieinosé obra~
2u i sensu, Treeba tet preyanaé, ée Heglowskie ogranicze-
ale pojgcia symbolicznosci (akkolwiee znalezio wielu
103Hans Georg Gadamer
‘wolennikéw) mija sig 2 tendencja nowsze) estetyki,
ktSra musiata klasé nacisk wiaénie na jednoié zjawiska
i raaezenia, aby whrew roszezeniom pojgcia usprawiedli-
‘wid estetyezna autonomic
‘Widaé to wyradnie, gay praesledzi sig odpowindajucy
tej ewolueji upadek alegorii, Pewna role mogla w tym od
poczalku: odegraé zefutacja francuskiego Klasyeyerna
przez estetyice niemiceza od ezaséw Lessinga i Merdera,
Niemniej jednak Solger zastraega jesaeve termin
goryeznose” w bardzo podniostym sensie dla calej sztuki
chrzescijafiskiej.’ Friedrich Schlegel powinda: ,Wezolkie
pigkno jest alegoria” (Gespriich uber Poesie), i odpowled-
io Tegel (podobaie jak Creuzer) wywa pojgeia symbo-
lu w sposéb bardzo bliski takiemu pojmowaniu alegorile
‘Ale ten filosofiemy zeyezaj jezykowy, zwigeany 2 T0-
mantycenymi poglidami na stosunek tego, co niewyra-
talne, do jgzyka oraz z odkryciem alegoryemnej poezji
Wechodu, nie preetrwal w humanistyezne} kulturze
XIX w, Powolywano sig na weimarskich Klasykow, i r2e-
ezywideie, depzeciacia ‘alegorii byla przewodnim mety-
wem niemieckiego Klasyeyzmu, nieuchronnym nasiep~
stwem wyrdzienia pojecia geniuszu. Alegoria niewstpli-
wie nie jest wylqcanie sprawq geniuszu. Opiera sig na
moene} tredyeji ima zawsze okreslone, dajace sie spre-
eyzowaé enaczenie, ikére modna ber trudu macjonainie
uchwycié w pojgelu — ba, pojgeie i sprawa alegorit wia-
2a sig seiile 2 dogmatyka: z racjonalizacjg mitow (jak ¥
greckim ofwiecenia) slbo 2 chrzescijariska wykiagniq Pi-
sma Swiglego zmierzalaca do ujednolicenin doktryny,
wreszcie 2 oparta na chrzeéeijmisko-humanistyezne} tra
dyeji sctulsa i poezja nowo powstalych nardéw, ktore}
ostatnig formacja byl barok. Totez x chwila, gdy Istote
seluki 2definiowano jako nieéviadoma twérezosé geniu-
smu, estetyema funkeja alegorii zostala sila rzeczy pod-
‘watona,
104
Symbol i alegoria
Jeieli ostatecanie symbolicznosé opstramo dodatnim,
znaikiem wartosei estetyezne}, slegoryemosé zaS — ma-
kiem wjemnym, to prayczynity sie do tego w znaczne}
miierze teoretyezne wysilki Goethego. Ponadto szezegélng
role odegrala tu jego whasna tworez0S, traktowana jako
spowied# Zycia, czyli nadanie preciyciu poctyckiego
xksataltu: to, co w dziele Goethego odpowiadalo termu kxy-
terium, bylo — w pricciwiedstwie do ,precladowane|”
alegoriami phéne} tworczosei — rgodne 2 realistyeanym
duchem stulecta,
Wreszeie zeznacza sig to takie w rozwoju estetyki fi-
lozoficze}, prayjmujace} pojgcie symbolu w uniwersal-
rym sensie, jelel nadal mu Goethe. Znemienny pod tym
wagledem jest praylslad F. Th, Vischera, ktéry coraz bar-
dixie} rosszerza Heglowskie pojgele symbolu, aadajge mu
zarazem wymowe subiektywna, ,Mrcczna symbolika ser-
a” ulyeza temu, co samo w sobie jest bezdusme (przyro-
Gzie lub zjawiskom zmyslowym), dusze i znaczenie, Ponie~
‘wai Swindomosé estetyemna — w odréinienia od éwiado-
moiei mityezno-religijne] — adaje sobie sprawe 2 wiasne
wolnosci, to réwniez cymbolike, ktdra ta Swiadom
wazystkiemu nadaje, jest ,wolna”, Mimo calej nieokre~
Slonogel symbolu nie mozna juz méwié o jego nicade-
Kewainogei wagledem pojgcia. Pojecie symbolu. sugeruje
raeze) deskonala zgodnosé zjawiska i {dei, podezas udy
lbrak takie} 2godnoici jest wylqcana cecha alegorii elbo
Swiadomosei_mitycenej. Jeszoze Cassirer w podobnym
senéié odréénin symbolike estetyezna od mityezne} ze
wegiedht na to, e w symbolu estetycznym osiaga réwno-
‘wage nepiecie miedzy obrazem a znaczenlem — ostatni
poglos klasyeznego pojecia yreligit setuk” (Cassirer, Der
Begriff der symbotischen Form im Aufbau der Geistes-
swissenschat ten).
Drieje siéw ,aymbot” i yalegoria” sa o tyle pouceajace,
#2 mocno zakorzeniony cwyczaj przeciwstawienia orge-
108Hans Georg Gadamer
nicanie powstalego symbolu 1 wyrozumowanej na zimno
alegorii treet waanosé 2 chwila, gdy ujawnia sig jego
awiazek z estetyka geniusts i preezycia. Jezcli juz po-
nowne odkeyeie satuki baroku (fakt niewatpliwy w Swie~
tle danych 2 xynku antykwaryeaneyo), zwleszcaa za$ of-
kryeie w ostataich dziesigefoleciach poezji barokowej ora
nowsze badania w zakresie nauki 0 sztuce doprowadzily
ponickad do rehabilitae)i alegorii, moina wyramie okre-
Mig take teoretyezne podioge tego procesu./ Fundamen-
tem estetyki XIX wr. byla wolnaié cymbolizacyjne) ake
tywnodei umysiu, Ale czy jest to moeay fundament? Czy
owa symbolizacyjna dzialainosé nie jest w istocie rowniez
dzis ograniezona przez ciagle #ywa tradyeje mity:
alegoryezng? Jesli zwrdeié na to uwage, przeciwstawnase
symbolu 1 alegorli staje sig znowu wzgledna — owa prec
ciwstawnosé, ktéra z perspektywy przesadu estetyki prze~
fyeia 2dawain sig absolutna — 1 padobnie réznica migdzy
Swindomoseig estetyemna i mityczng nie move jue ucho-
Gzié za réinicg absolutna. ‘Trzeba sobie zdaé sprawe, 2
pojawienie sig takich pytaf implikuje zasadniewg rewizjg
podstawowyeh pojee estetyki. Albowiem najwyrainio) w
gre wehodai cof wigce} niz tylico jeszcze jedna praemiana
gustéw i ocen estetyeanych. Watpliwe staje sie reeze}
‘samo pojeeie Swiadomosei csletyczne} — a tym samym
pozycja sztuki, z ktora to pojgcle jest zwiqzane. Czy moi
vna W agole méwi6 o jakicj§ adekwatne} postawie wobec
dziela sztuki? Cay tez to, co nazywamy. ,swisdomoscia
estetyezna”, jest abstrakeja? Nowa ocena alegorii, 0 kto~
rej mows, Swiadezy o tym, se na dobra sprawe takte w
iadomosei estetyeznej utrzymuje sig niewzruszenie mo-
ment dogmatyemy. A jesli réinica migdzy Swiadomoscig
mityeeng i estetyez nie ma eharakteru absoluinego,
cay nie podwata to pojecia sztuki, ictore jest praecioe
wytworem swindomosei estetyemej? Nie ulega w tent
dym razie watpliosel, 2 wielkie epoki w historit eztulei
108
pmibol i alegoria
fo te, kiedy obywano sig bez Swindomesci estetyezne}
i naszogo pojgela ysztuki”, zadowaiajge sig formami, kté-
ryeh religiina lub Swleeke funkeja zyeiowa byla dla wszy~
slkich zrozumiala i dla nikogo nie wyezerpywala sig w
esietyeune} satyslakeji, Czy motna w ogéle w odnieste-
rniu do tych epols stosowaé pojgcie praczyeia estetyeane-
g0, nie okaleczajge ich prawdziwego bytu?
prselaiyle Malgorzate Lukasiewicz
‘Cytaty 2 Krytyki wladey sqdzenia we: Immanuel
Kant, Krytyka wadzy sqdzenia, precl. J. Galecki,
Warseawa 1964 (prayp. lum.)
(Umanesimo ¢ simbolismo, tom zbiorowy, Istituto él Stu-
i Filosofici, Archivio di Filosofia, Padova 1958)