You are on page 1of 25

Prezesow

a
Zasławsk
Przedstawienie
postaci
Prezesowa Zasławska nie miała dzieci

"jest bezdzietna i ma parę ładnych


wnuczek". Hrabina Joanna
Karolowa do S. Wokulskiego o
prezesowej Zasławskiej.
Prezesowa Zasławska jest poważnie chora

"Prezesowej zaczęły drżeć ręce. Otworzyła


mały flakonik i powąchała go."
Prezesowa Zasławska nie wydaje dużo pieniędzy

"prezesowa pomimo bogactw tak mało wydaje na


siebie."
Nieszczęśliwa miłość prezesowej
Prezesowa Zasławska przeżyła romantyczną, szaloną miłość

"Wieszże ty — mówiła
prezesowa — że w chwili
ostatniego z nim pożegnania
myśleliśmy: czy by się do tej
studni nie rzucić? Nikt by nas
tam nie odszukał i na wieki
zostalibyśmy razem.
Zwyczajnie — szalona
młodość…"
Prezesowa Zasławska jest nieszczęśliwa, bo nie wyszła za kapitana Stanisława
Wokulskiego.

„Kochałam jego stryja, przez całe życie


byłam nieszczęśliwa dlatego tylko, że
oderwano mnie od niego”.
"Ale on był ubożuchny oficer, a ja na nieszczęście bogata, i do tego
jeszcze bliska krewna dwu jenerałów. No i rozdzielono nas…"
"Kochałam jego stryja, przez całe życie byłam nieszczęśliwa dlatego
tylko, że oderwano mnie od niego, i to z tych samych pobudek, dla
których twoja ciotka usiłuje dziś lekceważyć Wokulskiego."
Postawa prezesowej Zasławskiej wobec małżeństwa

"Co innego małżeństwa polityczne, a co


innego małżeństwa dla pieniędzy z
człowiekiem, którego się nie kocha —
odpowiedziała prezesowa patrząc w
ziemię i bębniąc palcami po stole. — To
gwałt zadany najświętszym uczuciom."
Prezesowa jako pozytywistka
Prezesowa Zasławska pomaga ubogim

„Ładny grosz, ze trzysta tysięcy rubli!... Ale


prezesowa uważa, że lepiej wesprzeć nim podrzutków
aniżeli kasę Monaco.” Julian Ochocki o planach
spadkowych prezesowej Zasławskiej do S.
Wokulskiego.

„nieboszczka prezesowa, oprócz drobnej części, cały


swój majątek zapisała na cele dobroczynne. Szpitale,
domy podrzutków, szkółki, sklepy wiejskie et
caetera...” Julian Ochocki do S. Wokulskiego o
spadku prezesowej Zasławskiej.
Prezesowa Zasławska jest dobra dla swoich poddanych

„-Widzi pan te pałace?... To wszystko czworniaki,


mieszkania parobków. A tamten dom - to ochrona dla
parobcząt; bawi się ich ze trzydzieści sztuk, wszystkie
umyte i obłatane jak książątka... A ta znowu willa to
przytułek dla starców, których w tej chwili jest czworo;
uprzyjemniają sobie wakacje czyszcząc włosień na
materace do gościnnych pokojów.” Julian Ochocki do
S. Wokulskiego o porządkach wprowadzonych dzięki
prezesowej w Zasławku.
„umiała budzić miłość dla siebie nie tylko
w sercach zwierząt, lecz nawet ludzi.”
Narrator o prezesowej Zasławskiej.
Prezesowa Zasławska dba nawet o zwierzęta

„w dziedzińcu wybiegło naprzeciw


prezesowej całe stado kur, którym ona
rzucała ziarno z kosza”; „Po przeglądzie
drobiu prezesowa obejrzała obory i stajnie,
gdzie parobcy, po większej części ludzie
dojrzałego wieku, składali jej raporta.”
narrator opisuje wizytę na folwarku w
Zasławku.
Prezesowa Zasławska to wzorowa pani

"Po przeglądzie drobiu, prezesowa obejrzała


obory i stajnie, gdzie parobcy, po większej
części ludzie dojrzałego wieku, składali jej
raporta." Narrator w "Lalce" Bolesława Prusa
opisuje zachowanie Zasławskiej w trakcie
pobytu na folwarku w Zasławku.
Liczy się dla niej uczciwość człowieka

„A co się tyczy kupiectwa... Moja Belu,


Wokulski nie sprzedawał tego, co dziadek
twojej ciotki... Możesz jej to powiedzieć
przy okazji. Wolę uczciwego kupca aniżeli
dziesięciu austriackich hrabiów. Znam ja
dobrze wartość ich tytułów.” Prezesowa w
rozmowie z Izabelą Łęcką w Zasławku.
POSTAWA PREZESOWEJ WOBEC ARYSTOKRACJI
Prezesowa Zasławska negatywnie ocenia arystokrację jako grupę społeczną

„Ja znam salony lepiej niż ty, moje dziecko, i wierz mi,
że one bardzo prędko znajdą się w przedpokoju
Wokulskiego. To nie taki próżniak jak Starski ani
marzyciel jak książę, ani półgłówek jak Krzeszowski...
To człowiek czynu... Szczęśliwą będzie kobieta, którą
on wybierze za żonę... Na nieszczęście, nasze panny
mają więcej wymagań aniżeli doświadczenia i serca.”
Prezesowa w rozmowie z Izabelą Łęcką w Zasławku.
CHOROBA I ŚMIERĆ PREZESOWEJ ZASŁAWSKIEJ
Pogarszał się jej stan zdrowia

„- Bardzo źle - odparła pani Wąsowska. -


Starski już prawie nie opuszcza jej pokoju,
a rejent przyjeżdża co dzień, ale zdaje się
na próżno...” Kazimiera Wąsowska opisuje
Izabeli Łęckiej zły stan zdrowia
prezesowej Zasławskiej.
Pod koniec życia ciężko chorowała

„Wspomnisz sobie moje słowa, Kaziu, że tak będzie, bo umierający widzą


jaśniej...” Słowa prezesowej Zasławskiej według Kazimiery Wąsowskiej, która
zdradza je Izabeli Łęckiej.
Zmarła niedługo po przyjętych przez Izabelę Łęcką oświadczynach S. Wokulskiego

„Pewnego dnia otrzymał


telegram z Zasławia
wzywający go na pogrzeb
prezesowej.” Narrator o
Stanisławie Wokulskim.
Bardzo pomogła Stanisławowi Wokulskiemu

„nie pojechał na pogrzeb staruszki, która dała mu tyle dowodów życzliwości.


Nie miał odwagi rozstać się z panną Izabelą nawet na kilka dni...” Mimo to
narrator informuje, że Stanisław Wokulski nie był na jej pogrzebie.
Prezesowa Zasławska jest najbardziej pozytywną
postacią wśród opisanych w „Lalce” arystokratów.
Nie poddaje się zepsuciu moralnemu, panującemu
w tej warstwie społecznej. Należy do starszego
pokolenia, ale ma bardziej postępowe poglądy, niż
młodzież.

You might also like