You are on page 1of 16

1

Artur Schopenhauer

Dialektyka Erystyczna
Czyli

Sztuka Prowadzenia Sporw

Ju w staroytnoci sw logika" i dialektyka" uywano jako synonimw mimo, i pierwotnie ,Logika", oznaczajca zastanawianie si, obliczanie lub przemyliwanie czego, zasadniczo rnia si znaczeniem od dialektyki", uywanej na okrelenie czynnoci rozmawiania. Dialektyk" (postpowanie dialektyczne, czowiek dialektyczny) po raz pierwszy zastosowa w swych pismach Platon, rozumiejc pod tym terminem stae posugiwanie si i doskonalenie rozumu (Fajdros, Sofista, Pastwo). Podobnie Arystoteles, cho mia on zrazu uywa terminu logika" i mwi o trudnociach, manowcach lub przesankach logicznych". Wynika std, i dialektyka" byaby nazw starsz od ,Logiki". U Cycerona i Kwintyliana oba wyrazy wystpuj zamiennie (...). Rwnie w redniowieczu i czasach nowoytnych a po nam wspczesne utrzymaa si rwnoznaczno obu terminw, z tym, i u Kanta dialektyka" otrzymuje zabarwienie negatywne jako sofistyczna sztuka dyskusji" std czciej posugiwano si sowem logika" jako mniej obcionym. Cigle jednak oba wyrazy s synonimami i w naturalny sposb oznaczaj to samo. Osobicie ubolewam, i ,,dialektyka" i logika" traktowane s od tak dawna jako rwnoznaczniki. Tote, majc ch dokonania ich rozrnienia, nie w peni jestem do tego uprawnionym. Wszelako powiedziabym, i logika" (od przemyliwania i obliczania, ale take od poj sowo" i rozum") to ,,nauka o zasadach mylenia, czyli metodach funkcjonowania rozsdku", podczas gdy dialektyk" (od czynnoci rozmawiania, czyli komunikowania sobie wzajem faktw lub pogldw std jej charakter historyczny lub komunikatywny) ujbym jako sztuk dyskutowania" w znaczeniu nowoczesnym. Wwczas logika za swj przedmiot bdzie miaa prawa mylenia i dziaanie rozsdku, co da si okreli a priori bez odwoywania si do dowiadczenia. Proces w zachodzi podczas pozostawania rozsdku w oderwaniu od przeszkd istniejcych poza nim, czyli w trakcie samotnego mylenia istoty rozsdnej, ktra nie zostaje wprowadzona w bd. Natomiast dialektyka obejmowaaby jednoczesne wspmylenie dwu istot rozsdnych; brak zgody midzy nimi prowokuje dyskusj, tj. cieranie si umysw. Gdyby rzecz tyczya tylko czystego rozumu obie istoty zgadzayby si nieuchronnie. Ale rnice wynikaj z indywidualizacji kadej z istot, zatem opieraj si na empirii. Logika, tj. nauka o myleniu, czyli dziaaniu czystego rozumu, pozwala na konstrukcj zupenie aprioryczn. Natomiast dialektyka jest z natury aposterioryczna, uwzgldniajca znajomo zaburze czystego rozumu poprzez zrnicowanie mylenia dyskutujcych ze sob istot rozsdnych lub rodkw, jakimi posuguj si dla przedstawienia swego indywidualnego mylenia jako w peni poprawnego i obiektywnego. 'Taka jest bowiem natura ludzka, e podczas wsplnego mylenia, rozumianego jako wymiana zda (przy wykluczeniu aspektu historycznego) A dostrzega, e mylenie B rni si od jego wasnych myli w danym przedmiocie; wwczas A nie zmienia swych myli o owym przedmiocie, ani nie szuka w nich bdu, ale zaczyna szuka bdu w myleniu przeciwnika. Oznacza to, i czowiek z natury swojej dy do posiadania racji, a co z tego wynika zawarte jest w nauce, ktr chciabym nazwa dialektyka". Dla uniknicia nieporozumie uyj terminu dialektyka erystyczna" na oznaczenie nauki o przyrodzonym czowiekowi pragnieniu, by zawsze mie racj. Dialektyka erystyczna to sztuka dyskutowania w sposb, ktry pozwala zachowa pozory racji, czyli wszelkimi dozwolonymi lub niedozwolonymi sposobami (per fas et nefas). Albowiem tak bywa, i czowiek obiektywnie rzecz ujmujc posiada suszno, lecz w jego otoczeniu i w nim samym rodzi si wraenie, i jej nie ma. Nastpuje to wtedy, gdy przeciwnik podway dowd, co odczytano jako obalenie caego twierdzenia, cho mog istnie jeszcze inne dowody na jego prawdziwo. Oczywicie, w tej sytuacji pozycja przeciwnika jest dokadnie odwrotna; ulega wraeniu, e to on ma suszno, podczas gdy obiektywnie rzecz ujmujc jej nie posiada. Tote obiektywna prawda jakiego twierdzenia a przekonanie o jego susznoci dyskutantw i suchaczy s to bardzo odmienne sprawy. (Dialektyka zajmuje si wanie t drug rzecz). Skd si to bierze? Std, i czowiek jest zy z natury. Gdyby byo inaczej, gdybymy byli z gruntu uczciwi, wwczas w kadej dyskusji zabiegalibymy tylko o osignicie prawdy, bez wzgldu na jej zgodno z naszym wczeniejszym pogldem, czy te pogldem przeciwnika; nie miayby one znaczenia lub byyby cakowicie drugoplanowe. Ale tak wanie jest, e to zawsze kwestia zasadnicza, a wrodzona prno, osobliwie czua wzgldem wasnej umysowej sposobnoci nie pozwala, by nasze wyjciowe twierdzenie miao by faszywe, za przeciwnika suszne. Zdawa by si mogo, i dlatego kady powinien unika twierdze niesusznych, najpierw mylc, a potem mwic. Wikszo ludzi wszake wrodzon im prno podkrela gadatliwoci i nieuczciwoci. Ludzie, nim pomyl ju plot; a gdy widz, e si pomylili i nie maj racji, pragn, by cho we wraeniu mie odrobin susznoci. Osiganie prawdy, ktre motywowao wysuwanie choby i niesusznego twierdzenia zostaje zastpione przez prno; to, co suszne winno zdawa si faszem i na odwrt.

2 Wszelako to naduycie, objawiajce si walko twierdzenie, ktre sami skonni jestemy podejrzewa o fasz, jest ostatecznie do usprawiedliwienia. Bowiem z pocztku sporu nasze przekonanie o susznoci jest szczere, dopiero pniej odnosimy wraenie, i argument prze-ciwnikaje obali: jeli zatem wycofamy si wanie teraz, to istnieje prawdopodobiestwo, e uczynimy to za wczenie; moe dowodzilimy bdnie, ale istnia inny, suszny dowd, a w trafny argument nie przyszed nam na myl. Dlatego walczymy z sdem przeciwnym nawet wwczas, gdy i nam zdaje si on trafny, w przewiadczeniu, e to stan chwilowy, a dyskusja ostatecznie pozwoli na zastosowanie waciwszego argumentu, ktry zniweczy racj przeciwnika lub dokae nasz w odmienny sposb. Tote niemal zmuszeni jestemy w dyskusji zachowywa si nieuczciwie, a na pewno ulegamy tej skonnoci. Tak oto niemoc rozumu i perfidia woli podpieraj si wzajem. Std wniosek, i dyskutujc nie tyle walczymy o prawd, ile o przewag naszego sdu, niczym w obronie ojczyzny i domu (pro ara et focis), postpujc na wszelki dozwolony i niedozwolony sposb (per fas et nefas); dowiedlimy zatem, i odmienne postpowanie jest z natury trudne. Nic dziwnego, e kady usiuje przeforsowa sw racj nawet wwczas, gdy sam wtpi w ni w danej chwili. [Machiavelli rekomenduje wadcy skorzystanie z byle saboci ssiada dla zaatakowania go, w przeciwnym bowiem przypadku moe on wykorzysta w przyszoci tak chwil saboci u wadcy. Odmiennie mona by postpowa, gdyby w yciu panowaa uczciwo i rzetelno; wszake, gdy tak nie jest, to i samemu nie ma co si na nie oglda, albowiem zapata za nie bdzie kiepska. Podobnie w dyskusji; nawet gdybym zaakceptowa argumenty przeciwnika sdzc, e ma wanie racj, trudno spodziewa si, e on postpi tak samo w sytuacji odwrotnej. Raczej bdzie dziaa wszelkimi dozwolonymi i niedozwolonymi sposobami (per nefas), dlatego i ja jestem zmuszony dziaa podobnie. Klarown jest konstatacja, e prawda winna zajmowa miejsce gwne i wobec niej nie naley faworyzowa adnego, w tym i wasnego twierdzenia. Ale nie sposb zakada, e tak samo myli przeciwnik. Poza tym, skoro ju obmyliem wasne twierdzenie, to czemu miabym odrzuca je dla chwilowego wraenia, wywoanego argumentacj przeciwnika, zwaszcza, e mgbym wwczas odrzuci prawd na rzecz faszu?]. Zatem niezbdnych rodkw uycza kademu po czci jego wasna przebiego i ze skonnoci, co wyraa si w codziennej praktyce. Tak wic kady z nas dysponuje wrodzon dialektyk, podobnie jak wrodzon logik, tyle, e pierwsza wpywa na nas mniej pewnie od drugiej. Nieatwo jest bowiem myle i rozumowa w sprzecznoci z prawami logiki: bdne sdy s nader czste, natomiast bdne wnioski pojawiaj si rzadko. Najczciej wystpuje u nas niedostatek wrodzonej dialektyki, bardziej ni logiki. To z natury nierwny podzia, podobnie jak z waciwoci wydawania sdw w zestawieniu z rozumem, ktrym wszyscy obdarzeni jestemy w stopniu mniej wicej jednakowym. Nierzadko pozorna argumentacja powoduje nasze ustpienie w sporze mimo, i posiadamy suszno albo odwrotnie; bowiem zwycistwo zawdziczamy nie dusznoci rozumowania przy prezentacji twierdzenia, lecz chytroci i zrcznoci w jego obronie. Najdoskonalej sprawdzaj si przy tym cechy wrodzone (nauka rozwija moc wrodzon" Horacy, Pieni), wszake umiejtno oraz dobra znajomo metod, dziki ktrym my zyskujemy przewag lub nasz przeciwnik osiga j nad nasz argumentacj, wydatnie wzmacniaj szans. Zatem nawet jeli logice daleko do praktycznej korzyci, to jednak dialektyka pozwala j osign. Mona sdzi, i wanie Arystoteles sw analityk, tj. logik waciw ukaza jako podstaw dialektyki, ktra te znaczya dla niego najwicej. Za przedmiot logiki uznaje si form twierdze, za przedmiot dialektyki ich substancj, tj. tre; tote najpierw naley zajmowa si form ogln, by nastpnie przyjrze si treci jako czemu szczeglnemu. Arystoteles pojmuje cel dialektyki nie tak jednoznacznie, jak w moim ujciu; i dla niego dyskutowanie stanowi cel najwaniejszy obok odnajdywanie prawdy. Dalej mwi: twierdzenia traktowane wedle prawdy posiadaj wymiar filozoficzny, natomiast wedle wraenia lub aprobujcego osdu dialektyczny. Oddziela on twierdzenia niosce prawd obiektywn od tych, ktrych zadaniem jest osignicie uznania lub aprobaty, wszake czyni to nieostro, co nie pozwala przypisa tych ostatnich zada wycznie dialektyce. Tote uwaam, i Arystoteles nie w peni rozwiza t kwesti, bowiem winno si zawsze precyzyjnie oddziela przedmiot jednej dyscypliny od drugiej. Arystoteles w sposb waciwy swej metodzie naukowej, wielce systematycznie i metodycznie podway w pracy O wybiegach sofistycmych samo rozumienie dalektyki; wzbudza to wielki podziw, cho efektu praktycznego autor w peni nie osign. Po rozbiorze w czci analitycznej (Analicis) z punktu widzenia czystej formy poj wnioskw i sdw, zajmuje si on dalej treci, chocia rozpatruje ju wycznie pojcia, zawierajce tre. Twierdzenia i wnioski ze swej istoty to jedynie forma: natomiast pojcia tworz ich tre. Rozumuje natpujco: w kadej dyskusji wystpuje teza albo problem (odrniajce si wycznie form) tudzie twierdzenia suce ich rozwizywaniu. Rzecz zasadz si niezmiennie na wzajemnym stosunku poj wzgldem siebie. Nade wszystko funkcjonuj cztery przejawy takich stosunkw. Aby okreli pojcie szukamy albo l) definicji dla niego lub 2) jego rodzaju, czy te gatunku (genus) 3) jego szczeglnie istotnej waciwoci, cechy (propum) oraz 4) jego cechy przypadkowej (accidens), tj. bez zwracania uwagi na swoisto i wyczno, byle by to jaki orzecznik. W kadej dyskusji odnajdziemy trzon oparty na wzajemnym usytuowaniu jednego z tych stosunkw. W Wybiegach... Arystoteles poucza o wzajemnych relacjach midzy pojciami, aby jedno wzgldem drugiego stanowio jego waciwo, jego cech przypadkow, jego rodzaj lub definicj dla niego; wskazuje jakie bdy atwo popenia si w takich relacjach oraz na co trzeba zwaa, ilekro samemu tworzy si taki stosunek, a wreszcie jak mona go przewalczy, gdy podaje go przeciwnik. Na okrelenie kadej z tych regu, czy te oglnych zalenoci wystpujcych midzy kategoriami poj Arystoteles uywa nazwy Topica". Topos" (z gr. miejsce, okolica) nie stanowi niczego materialnego, a jedynie okrela wzajemn relacj zespow poj, moliw dla bardzo wielu tyche zespow, gdy analizowa je z punktu widzenia czterech

3 wyej wymienionych przejaww, ktre zdarzaj si w kadym sporze. Tym czterem przejawom przyporzdkowane s dalsze kategorie. Rozwaane s nadal w pewnym sensie formalnie, cho ju nie w tym stopniu co w logice (...). Niemal wszystko, co mwi o tym Arystoteles wynika w naturalny sposb z relacji pomidzy pojciami i jest samo przez si oczywiste, a zdrowy rozum sam to odkrywa. Przykady: Gdy rozpoznajemy rodzaj (genus) jakiej rzeczy, to istnieje przyporzdkowany mu gatunek (species); jeli tak nie jest, twierdzenie okazuje si bdne. Oto mwi, i dusza podobno znajduje si w ruchu; a zatem trzeba mwi o jakim okrelonym gatunku tego ruchu jak lot, chd, wyrastanie, zanikanie itd. Gdy tego brak, wwczas dusza nie pozostaje w ruchu. Zatem gdy co nie jest przypisane do konkretnego gatunku, to rwnie nie naley do konkretnego rodzaju. T zaleno Arystoteles okrela mianem topos". Topos" suy tak do postawienia argumentu jak i do jego przewalczenia. I na odwrt: gdy co nie ma rodzaju, nie ma te gatunku. Powiadaj, e kto tam mwi o kim, e wyraa si le o kim innym, ale wystarczy udowodni, e w ogle nic nie mwi, a cay zarzut upada. W kwestii swoistej waciwoci (proprium) Arystoteles twierdzi: Dla obalenia argumentu, gdy przeciwnik wysuwa argument oparty na postrzeganiu zmysowym mona go przewalczy, albowiem co zmysowe jest niepewne, zwaszcza, gdy zwracamy si ku innej paszczynie poznawania. Na przykad przeciwnik nasz utrzymuje, i waciwoci soca jest to, e wieci najjaniej z gwiazd przesuwajcych si nad ziemi. Ta wypowied traci warto po zachodzie soca, albowiem wtedy uchodzi ju ono z granic naszych zmysw. Dla wysunicia argumentu waciwo o tyle jest suszna, o ile nie przyswajamy jej zmysami lub istnieje niezalenie od nich, np.: przedstawiajc waciwo jakiej powierzchni stwierdzamy, e uprzednio j ufarbowano. Waciwo ta, cho zmysowa, jest suszna, gdy wiemy, e istnieje. To wszystko, gdy chodzi o dialektyk w ujciu Arystotelesa. Poniewa mniemam, i nie osiga on celu, postaraem si wykona rzecz odmiennie. (...) A zatem bez wzgldu na prawd obiektywn (bdc przedmiotem logiki), dla waciwego umocnienia dialektyki naley rozumie j jak sztuk, w zastosowaniu ktrej opieramy si zawsze na posiadaniu racji, co oczywicie zda si atwiejszym, gdy zawiera ona prawd. Dialektyka sama w sobie jedynie naucza, w jaki sposb broni si przed napaci wszelkiego rodzaju, zwaszcza przed nieuczciw, lecz rwnie jak obala twierdzenia innych bez obalania lub konfliktowania si z wasnymi i jak broni ich przed przeciwnikiem. Wyrazicie trzeba oddzieli odnajdywanie obiektywnej prawdy od sztuki przewalczania swych racji jako susznych; ta pierwsza czynno zamyka si w rozeznaniu, przemyleniu i dowiadczeniu, i adna sztuka nie jest w niej pomocna; czynno druga to wanie przedmiot dialektyki. Sformuowano j jako gr pozorw, co jest nietrafne, gdy suyaby wwczas tylko obronie faszywych racji; jednak i ten, kto ma suszno znajdzie w dialektyce skuteczny rodek dla obrony; naley pozna nieuczciwe chwyty, aby si im przeciwstawi, wrcz samemu stosowa je, by zwalczy przeciwnika jego wasnym orem. Z tego wniosek, i prawda obiektywna w dialektyce zajmuje miejsce mniej istotne lub zgoa przypadkowe, a caa energia skupia si na obronie swojego i obaleniu twierdzenia przeciwnika. Zasady dialektyki nie uwzgldniaj prawdy obiektywnej, bowiem zazwyczaj nie wiadomo, gdzie ona jest (bywa, e dyskutanci kc si zaarcie, po czym id do domw przyswoiwszy sobie pogldy przeciwnika; naturalnie zamienili si pogldami). Zazwyczaj nie potrafimy okreli, czy nasze twierdzenia s prawdziwe; bywa, e tak wierzymy, cho to nieprawda, czasem wierz w to obaj uczestnicy sporu. Albowiem prawda ukryta jest gboko". Gdy rodzi si spr, na og kady sdzi, e to on wyraa prawd; podczas sporu obie strony zaczynaj w to powtpiewa; lecz dopiero fina ma okreli prawd i j umocowa. Zatem tymi aspektami dialektyka zajmowa si nie powinna, tak jak fechmistrza nie interesuje zagadnienie susznoci, ktre zapocztkowao pojedynek, a tylko celne trafienia i obrona. Dialektyka rwnie sprowadza si do umysowej szermierki i tylko wtedy zyskuje miano nauki. Wycznie obiektywna prawda przynaley logice; jeli natomiast zamierzamy udowodni bdno sdu, paramy si sofistyk. W obu sytuacjach naleaoby wiedzie gdzie jest, a gdzie nie ma prawdy obiektywnej, czego nigdy z gry nie wiadomo. Tote najtrafniejszym rozumieniem dialektyki jest, jak powiedziano wyej, szermierka umysowa, stosowana dla wykazania swojej racji w sporze. Najwaciwsz wszake nazw byaby, moim zdaniem erystyka" (gr. eris ktnia, spr), a jeszcze lepiej dialektyka ery-styczna". Poytek z niej nie ulega wtpliwoci; tym gorzej, i zostaa tak bardzo zarzucona. W takim rozumieniu dialektyka to ledwie okrelony system regu, majcych na celu prezentacj sposobw, ktrymi posuguj si wszyscy spierajcy si ludzie w momencie, gdy chcc osign zwycistwo wiedz ju, e nie ma ono nic wsplnego z tym, czy prawda jest, czy te nie jest po ich stronie. Tote dialektyka w ujciu naukowym nie rozstrzyga, ani nie szuka prawdy, albowiem nie o ni chodzi w pierwotnej i wrodzonej dialektyce, skupionej wycznie na posiadaniu przewagi w dyskusji. Cel nadrzdny dialektyki naukowej polega na ukazywaniu i badaniu nieuczciwych sposobw, majcych umoliwi praktyczny cel, aby w rzeczywistych sporach natychmiast je rozpozna i udaremni. Tote, rozumiejc naukow dialektyk tak wanie, przyznajemy, i nadrzdnym jej celem jest tylko racja pozorna, nie za prawda obiektywna. Nie znam nic, cho patrzyem wszdzie, co napisano by na tym polu*, moe poza zaginion prac Teofrasta, wspominajc o naszym problemie. Tote naley przede wszystkim czerpa z dowiadczenia i obserwacji, aby stwierdzi, jaki rodzaj sztuczek stosuj ludzie w sporach. Powtarzane wybiegi i chwyty wy-magjdalej

4 uoglnienia, a z nich powstaje znajomo fortelw w walce" (stratagemata), sucych do przeciwstawienia si adwersarzowi tak we wasnej praktyce, jak i w sytuacji, gdy stosuje je przeciwnik.

Podstawy kadej dialektyki


Najpierw, przed wszystkim innym, trzeba zrozumie istot kadej dyskusji, czyli jak ona przebiega i co podczas niej zachodzi. Przeciwnik stawia okrelon tez (albo jest ona naszego autorstwa, co wszystko jedno). Istniej dwie metody i dwie drogi, aby ja przewalczy. l. Metody: a) odwoujca si do rzeczy (modus ad rem) b) odwoujca si do czowieka (modus ad hominem) lub do twierdze, czy mniema przeciwnika (ex consensis). tzn. albo dowodzimy, i: a) twierdzenie jest sprzeczne z natur rzeczy, z obiektywn i absolutn prawd, lub b) pozostaje sprzeczne z innymi twierdzeniami przeciwnika lub jego wczeniejszymi mniemaniami, ktre zaaprobowa, czyli z subiektywn, wzgldn prawd; w tym przypadku brak jakichkolwiek zwizkw z prawd obiektywn i cao konstrukcji ma charakter wzgldny. 2. Drogi: a) bezporednie przewalczenie twierdzenia b) porednie przewalczenie twierdzenia. Na drodze bezporedniej podwaamy tez u jej przyczyn, a na poredniej u jej skutkw. W bezporednim przewalczeniu dowodzimy, i teza nie jest suszna, natomiast w porednim e suszn nigdy by nie moga. l) Na drodze bezporedniej dysponujemy par moliwoci. Pierwsza to ukazanie przeciwnikowi, e myli si podajc bdne przesanki, czyli przez negacj przesanki wikszej lub mniejszej (nego majorem; minorem). Druga polega na zaakceptowaniu przesanek i udowodnieniu, i dane twierdzenia z nich nie wynika; podwaylimy tu zatem konsekwencj (nego conse-quentiam), sam form wnioskowania. 2) Na drodze poredniej wykorzystujemy: a) apagog, czyli niemono przeciwstawienia twierdzenia przeciwnego, b) instancj, czyli przykad przeciwiestwa. a)Apagoga Gdy uznajemy suszno twierdzenia przeciwnika wiemy je z innym, powszechnie traktowanym jako prawdziwe. Zwaywszy, e z obu tych twierdze sucych nam za przesanki w dalszym rozumowaniu moemy uzyska konkluzj jawnie bdn, sprzeczn albo z natur rzeczy a do absurdalnoci (ad absurdum), albo z goszonymi wczeniej twierdzeniami przeciwnika, czyli niesuszn co do rzeczy (ad rem) i co do czowieka (ad hominem), wykazujemy tym samym, i wyjciowe twierdzenie przeciwnika take jest bdne. Bowiem suszne przesanki le u podstaw zawsze susznego twierdzenia, wszake z bdnych niekiedy wynika twierdzenie prawdziwe. b) Instancja przykadem zastosowania przeciwiestwa (exemplum in contrarium) jest przewalczenie twierdzenia oglnego przy pomocy bezporedniego udowodnienia pojedynczych przypadkw objtych zakresem tego twierdzenia. Gdy wykaemy, i to twierdzenie w tych przypadkach nie jest suszne, wwczas i jego oglna posta zostaje zakwestionowana. Oto szkielet i rusztowanie kadej z dyskusji, czyli jej osteologia. Do tego sprowadza si w zasadzie kady spr. Moe on jednak mie rzeczywisty lub pozorny przedmiot, toczy si przy uyciu prawdziwych albo nieprawdziwych argumentw. I dlatego wanie, i nieatwym jest ustalenie stanu faktycznego, dyskusje s tak dugotrwale i zawzite. Nawet podajc reguy oglne niemoliwym jest oddzielenie prawdy od pozorw, gdy zrazu sami uczestnicy sporu tego nie wiedz. W tym celu podaj wybiegi i chwyty do zastosowania bez wzgldu na obiektywn prawd; zwaszcza, e tak wiadomoci na ogol nie dysponujemy, a nabywamy j dopiero w efekcie przeprowadzonej dyskusji. Ponadto kada dyskusja i kada argumentacja prowadzi do uzgodnienia choby jednej rzeczy, ktra suy za podstaw danej kwestii: Z kim, kto zaprzecza zasadom nie naley prowadzi sporu.

5 Sposb l polega na uoglnieniu. Naley rozszerza argumentacj przeciwnika poza zaoone przez niego lub naturalne granice, dokonywa jej bardzo oglnej interpretacji, przerysowywa i wyjaskrawia, akceptujc zarazem w bardzo poszerzonym i rozmytym sensie. Natomiast swoj wypowied utrzyma w precyzyjnych ramach, w wskim i okrelonym znaczeniu. Bowiem: im oglniejsze twierdzenie, tym bardziej podatne jest na zarzuty. Sposobem jest nie budzce wtpliwoci okrelenie tego, o co si spieramy (status controversiae). Przykad l: Owiadczyem, i Anglicy przoduj w dziedzinie dramatu. Przeciwnik, wykorzystujc metod instancji odpowiada, i oglnie wiadomym jest brak sukcesw Anglikw w muzyce, wic i w muzyce operowej. Kontruj uwag, e muzyka nie wchodzi w zakres pojcia sztuki dramatycznej, gdy ta odnosi si tylko to komedii i tragedii. Przeciwnik wiedzia o tym doskonale, lecz prbowa dokona takiego uoglnienia mojej myli, aby dotyczya wszelkich form teatralnych, to jest i oper, a take muzyki w ten sposb chcia mnie pokona. Odwrotnie, uratowa si mona zacieniajc znaczenie swej wypowiedzi, nawet w stosunku do wyjciowego zamiaru, o ile tylko wyraz, ktrego uylimy na taki zabieg pozwala. Przykad 2: A rzecze: Pokj z 1814 r. przywrci niezaleno wszystkim niemieckim hanzealyckim miastom. B wykorzystuje instancj przez przeciwiestwo (instantia in dontrarium) i dowodzi, e pokj ten odebra Gdaskowi niezaleno przyznan przez Napoelona. Wwczas A kontrargumentuje w sposb nastpujcy: Mwiem o wszystkich niemieckich hanzeatyckich miastach, natomiast Gdask to polskie miasto hanzeatyckie. Wybieg ten wystpuje ju uArystotelesa (O wybiegach sofistycznych). Przykad 3: Lamarck (Philosophie wologigue) utrzymuje, i polipy nie czuj, gdy brak im tkanki nerwowej. Wszelako jest dowiedzionym, i polipy kieruj si ku wiatu, zatem postrzegaj, nie majc adnych osobnych narzdw zmysowych. Sdzono, i zmysy s rwnomiernie rozoone we wszystkich czciach ich daa. To obala tez Lamarcka, ktry kontrargumentuje: Gdyby we wszystkich czciach ciaa polipw rozmieszczone byy receptory zmysw, polipy nie tylko czuyby, ale mogyby si porusza, wykazywa odruchy woli, a nawet myle. W ten sposb polip byby najdoskonalej wyposaony w kadym punkcie swego ciaa, kto wie, czy nie doskonalej ni czowiek, gdy kada jego czstka wykazywaaby zdolnoci, ktre czowiek posiada jako cao. Czemu by zreszt nie obj tym twierdzeniem najprymitywniejszej formy zwierzcej monady lub nawet rolin, ktre take yj? Od zdania: cae ciao polipw jest unerwione, gdy reaguj one na wiato, Lamarck przechodzi do zdania: cae ich ciao myli. Stosujc t sztuczk autor zdradza, i wie o swoim bdzie.
Sposb 2

polega na zastosowaniu dwuznacznoci (homonimia), aby spoytkowa pojcie, ktre poza tym, i okrelane jest tym samym wyrazem, ma niewiele lub nic wsplnego z przedmiotem dyskusji; potem naley t wypowied obali stwarzajc wraenie, jak gdybymy obalili take argumentacj zwizan z samym twierdzeniem. (...) Przykady homonimw (tj. wyrazw jednakowo brzmicych, cho znaczcych co innego): ostry, gboki, wysoki w odniesieniu do rzeczy oraz, w drugim przypadku, w odniesieniu do dwikw. Przykad 1: A: Nie zdoby pan jeszcze wtajemniczenia w nristerie filozofii Kanta. B: Och, mislerie! Nie ycz sobie o tym sysze.(...) Przykad 2: A: Ale temu czowiekowi przypado odgrywa bardzo niewdziczn rol! B: I czemu si dziwi? Tak kocz wszyscy niewdzicznicy!]
Sposb 3

polega na zinterpretowaniu twierdzenia przeciwnika tak, jak gdyby zamiast w sensie wzgldnym przedstawi je jako prawd ogln i bezwzgldn (absolute); lub po prostu naley nada mu zupenie inny sens i z tego punktu widzenia je obala. Przykad z Arystotelesa: Murzyn jest czarny, lecz gdy idzie o jego zby biay. Zatem jest czarny i zarazem nie jest czarny. (...) Powysze trzy sposoby maj wiele wsplnego, a zwaszcza to, e przeciwnik nie tyle mwi o istocie sporu, lecz o czym innym; zatem dowiadczamy zgubienia wtku (ignoratio elenchi) o ile na tak praktyk zezwolimy.

6 Gdy wszystko, co mwi przeciwnik w tyche trzech sposobach jest prawd, a tylko pozornie przeczy tezie; my za jedynie podwaamy konsekwencj wniosku przeciwnika, sprzeciwiamy si zatem wnioskowaniu, ktre wiedzie od susznoci twierdzenia przeciwnika do niesusznoci naszego twierdzenia. Dokonujemy takiego bezporedniego przewalczenia poprzez zaprzeczenie tego, co wynika (per negationem consequentiae). Nie wolno akceptowa nawet susznych przesanek, gdy prowadz do niekorzystnych dla nas konsekwencji. Zapobiega temu stosowanie dwu poniszych sposobw 4 i 5. Sposb 4 Skoro dymy do okrelonego wniosku naley uczyni wszystko, by przeciwnik zawczasu nie odgad naszego zamiaru, a przeciwnie, poprzez skonienie go do mimowolnego przyjcia naszych rozproszonych przesanek pozbawiamy go moliwoci zastosowania wszelkiego rodzaju utrudnie. Gdy za istnieje uzasadniona wtpliwo, co do zgody przeciwnika na lansowany przez nas wniosek staramy si przedstawi przesanki tych przesanek, wykorzystujc sylogizmy skadowe (czciowe) wchodzce w skad acucha sylogizmw, tworzcego nasze rozumowanie (tzw. prosylogizmy); i czynimy wszystko, by przeciwnik akceptowa cho kilka z nich, przedstawionych bez jakiegokolwiek porzdku. W ten sposb maskujemy si, a do chwili, gdy zostanie przyjte wszystko, co niezbdne dla kocowego wniosku. Zmierzamy zatem do celu okrn drog. (Arystoteles O wybiegach sofistycznych) [Przykad: A usiuje zdoby akceptacj B dla twierdzenia, i ludzie s z natury dobrzy, cho si z tym nie zdradza, przedstawiajc si jako nie uprzedzony obserwator. B jest zwolennikiem tezy, i ludzie s z natury li. A rozwaa natur ludzk, podajc przykady: papiea i jego nieomylnoci (gdyby by z natury zy oznaczaoby, i Koci przyjmuje jego zo jako dogmat do zastosowania w yciu duchownym i wieckim); wielokrotnego mordercy, ktry na awie oskaronych domaga si nastpnych ofiar i szczyci si swoimi zbrodniami (by zy i zy pozosta); Adama w raju, ktry do chwili spoycia jabka by niewinny (gdzie ley pocztek natury ludzkiej?; a moe przykad i dowiadczenie sprowadzaj czowieka na manowce); co to jest natura czowieka?; jak pogodzi j z twierdzeniami o nie zapisanej karcie" (tabula rasa); czy wspczesna nauka przesdza o istnieniu genetycznej pamici, mogcej zapisywa dobro lub zo? co to jest dobro?; przecie przyroda rzdzi si prawami, ktre w spoecznym yciu czowieka oznaczayby niesprawiedliwo, bezwzgldno, obojtno; a moe natury nie wolno wartociowa, zwaszcza negatywnie?; czy brak dobra jest zem?; i na odwrt czy nieobecno za oznacza dobro?; przykad wielokrotnego mordercy, ktry si nawrci i zgin w obronie sabych i ucinionych"; czy w takim razie czowiek jest bardziej zy ni dobry i czy jest to cecha absolutna i powszechna?; a moe niektrzy s bardziej dobrzy ni li?; skoro niektrzy (A przyjmuje sformuowanie B) potrafi zwalczy w sobie zo, to czy nie zmienia si take ich natura?; w przeciwnym razie ludzie postpujcy szlachetnie byliby w sensie ontologicznym rwnie ohydni jak wyrodki; co to jest sumienie i jak si ono ma do dobra lub za pyncych z natury ludzkiej? jeli natur, o ktrej mowa, rozumie jak absolut na ktry czowiek nie ma adnego wpywu, to (w przypadku gdy B jest chrzecijaninem) jak pogodzi w stan z pojciem wolnej woli czowieka? czy zatem czowiek nie powinien by bardziej dobry ni zy, gdy jest dzieem istoty najdoskonalszej i najszlachetniejszej Boga; czy Bg tworzc czowieka na swj obraz i podobiestwo mg uczyni go z natury zym?; itd.]
Sposb 5

Dowodzi wasnej tezy mona take poprzez bdne przesanki, choby wwczas, gdy przeciwnik nie zgadza si z prawdziwymi, czy te nie uznaje ich susznoci lub natychmiast dostrzega wynikajc z nich tez, ktr staramy si przeforsowa. Tote wystarczy posuy si w takiej sytuacji twierdzeniami obiektywnie niesusznymi, za to susznymi jako argument odnoszcy si do czowieka (ad hominem) i dowodzi, przyjmujc punkt widzenia przeciwnika, zgodnie z tym, na co zgadza si przeciwnik (ex concessis). Albowiem prawd mona wyprowadzi take z faszywych przesanek, cho prawdziwe zawsze prowadz do prawdziwej tezy. Podobnie bdne twierdzenie przeciwnika mona zdezawuowa przy pomocy bdnych twierdze, skoro on uwaa je za prawdziwe. Na tym polega wykorzystanie sposobu mylenia przeciwnika w prowadzeniu sporu. Gdyrekrutujesionzjakiejsekty, choby nam niemiej, wwczas stosujemy wobec niego tezy tej wanie sekty jako twierdzenia podstawowe (principia). (Arystoteles O wybiegach sofisty cwych). [Przykad:

7 A nie jest antysemit, wie jednak, i B nim jest. B twierdzi, i krajowi przydayby si paroletnie rzdy bankierw. To by ich (tj. rzdzonych i dotychczas rzdzcych) nauczyo rozumu mwi B. No tak ripostuje A lecz bankierzy to gwnie ydzi i tylko oni na tym zyskaj!]
Sposb 6

Wykorzystujemy metod ukrytego przedstawiania tezy, ktr chcemy dowie jako przesanki dowodu (petitio principii), czyli: albo l) podmieniamy nazw, np. zamiast honor" mwimy dobre imi", zamiast dziewictwo" cnota"; podobnie postpujemy w odniesieniu do poj pokrewnych; zamiast zwierzta czerwonokrwiste" uywamy okrelenia krgowce", albo 2) kontrowersyjny szczeg przyjmujemy jako generalizacj, co jest atwiejsze do zaakceptowania, np. niepewno nauk medycznych zastpujemy niepewnoci caej ludzkiej wiedzy. 3) Jeli odwrotnie (vice versa) dwie rzeczy wynikaj z siebie wzajemnie i drug mona dowie, postulujemy t drug. 4) Majc dowie co oglnego przeprowadzamy przyjcie kadego szczegu po kolei (zatem przeciwnie ni w punkcie 2). (Arystoteles O wybiegach sofistycyiych).
Sposb 7

Gdy dyskusja ma przebieg nader precyzyjny i for-malistyczny i gdy pragniemy pojmowa siebie wzajem jak najdokadniej, wwczas stawiajcy tez stosuje wobec strony przeciwnej metod zapyta; a nastpnie odpowiedzi su mu do udowodnienia prawdziwoci wasnego twierdzenia. Popularno tej metody, zwanej erotematyczn (tj. polegajc na zapytaniach) stwierdzamy w czasach antycznych (zwana jest te metod sokratejsk) (Arystoteles O wybiegach sofistycznych). Ten i kilka dalszych sposobw czerpie z tej metody. Pyta obficie, wielokrotnie, ukrywajc, co jest dla nas cenne w odpowiedziach przeciwnika, natomiast argumentowa na podstawie tyche odpowiedzi bardzo szybko; aby przeciwnik, majcy trudnoci z rwnie szybk orientacj nie spostrzeg ewentualnych bdw i brakw dowodzenia i opuci cz rozumowania. [Przykad: Tez A jest, e Bg nie istnieje; B twierdzi przeciwnie. A pyta: 1\vierdzisz, e z pojcia Boga (Bg jako pierwsza przyczyna wszystkiego) mona wnosi o jego istnieniu? B potwierdza. Czy moesz opisa jak wyglda Bg? B zaprzecza. Czy go kiedykolwiek widziae? B zaprzecza. Czy mwi z tob? B zaprzecza. Nie wiesz jak on wyglda, nigdy go nie widziae, ani z nim nie rozmawiae. To tak, jakby utrzymywa, e Pegaz istnieje tylko dlatego, e istnieje pojecie Pegaza. Ja nie wiem, czy on istnieje, czy nie, ale z pojcia wycigam tylko wniosek o moliwoci jego istnienia, nie za o samym istnieniu. Zatem Bg moe rwnie nie istnie, skoro istnieje pojcie o nim.]
Sposb 8

Uczyni, aby przeciwnik wpad w zo, gdy wtedy nie potrafi myle prawidowo, ani naleycie ledzi naszego rozumowania. Doprowadzi do zoci atwo, dziki jaskrawo niesprawiedliwemu traktowaniu lub te szykanom oraz poprzez ogln bezczelno. Sposb 9 Zadawa pytania zupenie nie po kolei, w niezgodzie z porzdkiem wnioskowania i wykorzystywa wszelkie moliwie przesunicia. Wwczas przeciwnik traci orientacj czemu to suy i jaki jest ostateczny cel, a zatem nie znajduje sposobw przeciwdziaania. Ponadto zawsze mona zastosowa jego odpowiedzi do rnych wnioskw, nawet przeciwstawnych, korzystajc z ich nieuporzdkowania. Sposb ten podobny jest do sposobu 4, gdzie ukrywamy swoje zamierzenia.
Sposb 10

Gdy zauwaymy umyln skonno przeciwnika do negatywnego odpowiadania na nasze pytania w sytuacji, gdy ich potwierdzenie prowadzioby do udowodnienia naszej tezy, wwczas naley go pyta o jej przeciwiestwo, wywoujc wraenie, i take chcemy potwierdzenia; a przynajmniej przedstawi przeciwnikowi oba przeciwstawne pytania, by nie domyli si, ktre jest dla nas wane.

Sposb 11

Gdy stosujemy wnioskowanie od szczegw do oglnoci (tj. indukcj) i przeciwnik zgadza si z jego skadnikami, nie naley uzyskiwa od niego zgody dla prawdy oglnej, ktra jest wynikiem tego rozumowania, lecz trzeba poda j pniej w sposb nie podlegajcy dyskusji, jakby bya w oczywisty sposb ustalona; bywa, e przeciwnik wierzy, i sam j aprobowa i tak te wydaje si suchaczom. Zapamitali bowiem liczne pytania szczegowe, ktre powinny byy doprowadzi do tej oglnej prawdy.
Sposb 12

Gdy dyskusja wykorzystuje oglne pojecie pozbawione wasnej nazwy, a tylko definiowane przez porwnanie, wwczas naley wybra najkorzystniejsze porwnanie dla naszego twierdzenia. Np. w Hiszpanii dla dwu partii politycznych suwicw (seryiles) i liberaw (liberales) nazw ustalaa niewtpliwie ta druga. Protestanci bezspornie sami si nazwali, rwnie ewangelicy; ale termin kacerz. jest tworem katolikw. Podobnie z nazwami zwizanymi cilej z okrelonym pojciem: np. zmiana w ustach przeciwnika dla nas bdzie nowink, gdy brzmi to zoliwiej. Na odwrt, jeli sami co proponujemy. Bezstronny mwi o kulcie lub powszechnej nauce religii, zwolennik za o pobonoci lub bogobojnoci, przeciwnik natomiast o bigotem lub religijnej ciemnocie. To finezyjne uycie tezy, ktr mamy udowodni, jako przesanki dowodu (petitio principii), albowiem cel naszego dowodu definiujemy od razu poprzez termin, z ktrego powinien wynikn drog analitycznego wnioskowania. To, co dla jednego jest ochron lub prewencyjnym zatrzymaniem jakiej osoby, przeciwnik okreli jako uwizienie. Dyskutant czsto odsania swj zamiar poprzez wybr takiej a nie innej nazwy dla danego pojcia. Kto mwi klecha, inny za duchowny. Jest to najczciej stosowany sposb i najbardziej instynktownie. Przykady: gorca wiara fanatyzm; flirt zdrada maeska; dwuznacznik obscenizm; kryzys finansowy bankructwo; poprzez kontakty i wpywy poprzez apwki i nepotyzm; szczere odwdziczenie si intratna zaplata. Sposb 13 Pragnc osign, by przeciwnik zgodzi si z nami, oprcz aprobowanej przez nas tezy prezentujemy antytez umoliwiajc mu wybr midzy nimi; lecz antyteza jest tak wyjaskrawiona, e przeciwnik, chcc unikn paradoksu aprobuje nasz sd, ktry wydaje si w tym zestawieniu racjonalniejszy. Np. przeciwnik winien zgodzi si z tez, i kady musi wykona to, co mu kaza jego ojciec. Zadajemy wwczas pytanie: Czy naley by posusznym rodzicom we wszystkich sprawach, czy te nie? Lub, gdy mowa o rzeczy, wystpujcej czsto, pytamy, czy wyraz czsto" oznacza mao czy duo przypadkw. Gdy przeciwnik nasz odpowie, e duo", osigamy efekt, jak gdyby szare leao obok czarnego i wwczas mona je nazywa biaym; a gdy ley obok biaego zasuguje na mimo czarnego.
Sposb 14

Czym bezczelnym jest takie postpowanie: powiedzmy, e kilka odpowiedzi przeciwnika sprzeciwiao si zamierzonemu przez nas wnioskowi. Ale dalej utrzymujemy, i bezspornie go dowiedlimy i zwycisko gosimy. W przypadku gupoty lub niemiaoci przeciwnika, a naszego tupetu i haaliwoci moemy osign wymienity rezultat. Sposb ten mieci si w regule potraktowania czego, co nie jest przyczyn, jako przyczyny (fallacia non causae ut causae).
Sposb 15

Gdy sprawia nam trudno udowodnienie paradoksalnego twierdzenia, ktre wygosilimy, wwczas do wyboru prezentujemy przeciwnikowi jakiekolwiek suszne, cho nie oczywiste twierdzenie tak, jak gdybymy z niego chcieli wyprowadzi nasz dowd. Gdy przeciwnik je podejrzliwie oddala, wwczas doprowadzamy je do absurdu (ad absurdum) i zwyciamy. A jeli je uznaje, to okazuje si, e powiedzielimy co rozsdnego i teraz oczekujemy na dalszy bieg dyskusji. Moemy take wykorzysta chwyt wspomniany uprzednio utrzymujc, e oto w len sposb dowiedlimy naszego paradoksu. Owo postpowanie wymaga skrajnej bezczelnoci; lecz dowiadczenie uczy, e takie przypadki maj miejsce i s ludzie, ktrzy instynktownie postpuj w ten sposb. [Przykad: A utrzymuje, e nie trzeba wiedzy medycznej, aby uleczy pacjenta. Pyta wic B:

9 Czy radosna wiadomo nie polepsza zdrowia umierajcego? B podejrzliwie odrzuca tak ewentualno twierdzc, e mona tu mwi nie o leczeniu pacjenta, a tylko o krtkotrwaej poprawie jego samopoczucia. A: Czym jest medycyna, jeli nie zbiorem sposobw na krtkotrwa popraw samopoczucia? B zgadza si ostatecznie z takim postawieniem sprawy i A wychodzi zwycisko ze sporu.]
Sposb 16

to sposb odwoujcy si do czowieka (argumentum ad hominem). Kade twierdzenie przeciwnika winno zosta przestudiowane, aby znale w nim sprzeczno z czym, co ju wczeniej wypowiedzia lub mniema albo te niezgodno ze szko lub regu, ktr aprobuje lub te z postpowaniem czonkw teje sekty nawet jeli faszywych i pozornych lub te z jego wasnym sposobem prowadzenia si. Jeli np. broni samobjstwa, woamy natychmiast: Wic czemu sam si nie powiesisz?" A gdy utrzymuje, e przebywanie w Berlinie jest nieprzyjemne, zaraz odparowujemy: Wic czemu nie wyjedasz najblisz poczt?" Albowiem jak szykan zawsze mona wyszuka. [W sposobie tym zawarta jest metoda wykorzystujca to, co twierdzi przeciwnik (na mocy tego, na co przystaje przeciwnik). Wypada zauway, i prawda, z ktrej czerpane s wnioski, gdy jest obiektywn i posiada wano ogln, staje si podstaw dla dowodu wedle prawdy (secundum veritatem). Tylko on ma rzeczywist warto i znaczenie. Jednake bywa, i prawda, stanowica podstaw wnioskowania posiada znaczenie tylko dla tej osoby, ktrej usiujemy co dowie i ktra jest naszym przeciwnikiem w dyskusji. Gdy wic formuuje ona twierdzenie zbyt pochopne albo te bdce wyrazem jej przesdw wwczas z tego twierdzenia wyprowadzamy nasz dowd, wybitnie erystyczny i ad hominem. Skaniamy przeciwnika do zgody na nasze twierdzenie, lecz nie przedstawiamy adnej prawdy obiektywnej; nasze dowodzenie skierowane jest wycznie dla przekonania tego, a nie innego przeciwnika i nikogo wicej. Jeli np. jest on mionikiem Kanta, a ja wyprowadzam dowd z jakiej myli Kanta, wwczas w dowd jako taki jest ad hominem. Gdy mam do czynienia z muzumaninem to mog skorzysta z wersetu koranicznego, co ju go dostatecznie przekona w ramach ad hominem. Przykadem tego rodzaju dowodzenia jest fragment listu Epikura do Menoikosa w 10 ksidze Diogenesa Laertosa. Epikur, polemizujc ze sawnym epigramem Theognisa, o treci: Najwiksz korzyci ziemian byoby na wiat nie przychodzi lnie wypatrywa stolica rozjarzonych blaskw, A pojawiwszy si, szybko przekroczy wrota Hadesu I ciao zoy w ucisku ziemi olbrzymiej." odpowiada: Jeeli powiedzia to w przekonaniu, to czemu nie zabija si? Byoby to proste dla kogo, kto powanie chce tego. Ale on tylko artuje, mami pustymi sowami w sprawie, ktra domaga si decyzji."]
Sposb 17

Zaatakowani przez przeciwnika kontrargumentem moemy uciec si do finezyjnego rozrnienia jako ratunku; zwaszcza, gdy rzecz posiada znaczenie podwjne albo te pozwala na dwojakie ujcie. [Przykad: A wywodzi, e mier jest dla czowieka kocem wszystkiego. B atakuje: Ty, oczywicie, nie wierzysz w ycie wieczne, wic uwzgldnij chocia gnicie ciaa. To przecie twoja ulubiona materia. A ripostuje: Istotnie, nie przyjmuj metafizycznej pociechy, ale twj chwyt jest bardzo niesmaczny. Dobrze wiesz, e dla mnie czowiek to najpierw umys i myl, zatem w tym sensie mier jest prawdziwym i ostatecznym kocem wszystkiego.] Sposb 18 Gdy zorientowalimy si, i przeciwnik stosuje argumentacj, ktra niezawodnie nas pobije naley uczyni wszystko, by nie doprowadzi jej do koca; tote naley przerwa dyskusj, uciec od tematu albo odcign ode uwag i zaj si innymi twierdzeniami, czyli zastosowa zmian przedmiotu sporu (mutatio controversiae). [Przykad: A przegrywa w sporze o wyszo demokracji nad systemem rzdw jednostki. Nieopatrznie zgodzi si, e tyranem moe zosta czowiek uczciwy i sprawiedliwy, ktry wada nie dla osobistej korzyci. Jaka to wyszo rzdw wikszoci tryumfuje B gdy gos jednego gupca zdolny jest przeway zdanie mdrcw! Waciwie o co my si spieramy? ratuje si A. Sposb rzdzenia jest tylko form, a mnie chodzi o rzdy sprawiedliwe. Z tego punktu widzenia demokracja zapewnia lepsze szans na sprawiedliwszy bieg spraw, ni despotyczna jednostka, ktr bywa niekiedy take degenerat!]

10

Sposb 19

Gdy nasz przeciwnik domaga si, abymy przeciwstawili okrelonemu szczegowi jego twierdzenia wyrany kontrargument, a nie sta nas na przywoanie niczego konkretnego, wwczas powinnimy zasoni si oglnikami, a nastpnie ostro je zdezawuowa. Naley jasno dowie, czemu nie wolno zawierza jakiej okrelonej, fizycznej hipotezie; wypada przywoa wtedy argument o zawodnoci ludzkiej wiedzy i podeprze go wieloma przykadami. [Przykad: B domaga si kontrargumentu dla swojego dowodu na bezprawne powoywanie si Kocioa, a zwaszcza jego hieractiii, na ideay ewangeliczne, podczas gdy rzezie innowiercw, przeladowania ydw, wojny papieskie, to tylko drobna cz przykadw fayzeizmu rzekomych nastpcw Chrystusa!. A odpiera ten zarzut oglnikiem: - ffierachowie to take tylko ludzie, a ludzie s niedoskonali, bdz, grzesz, przyjmuj pozorne wartoci, daj ponosi si zalepieniu i pysze. Lecz czy wolno ich sdzi a tak surowo? Czy my sami jestemy duo od nich lepsi, by ferowa wyroki? Czy Koci nie przechodzi tej samej drogi, co my wszyscy? Czy jego historia niczego go nie nauczya? Przeciwnie! Jeli jestemy, jako cywilizacja, bogatsi w gorzkie dowiadczenia i umiemy (lub nie) odnie z tego korzyci na drodze postpu i prawdy, tak samo i Koci: jest o tyle lepszy o ile my, jego wierni i jego wrogowie, na to pozwalamy.] Sposb 20 Gdy ju poznalimy przesanki przeciwnika, nie naley pozwala mu na wnioski, lecz uczyni to samemu nawet, gdy dla pewnoci brakuje jednej czy dwu przesanek; wszake uznajc je za przyjte przedstawiamy wasny wniosek. Jest to .zgodne z potraktowaniem czego, co nie jest przyczyn jako przyczyny (fallacia non cause ut causae). [Przykad: A pozna ju argumentyBdotyczceniodocii staroci, a zwaszcza: modo nie jest obarczona grzechem zaniechania; staro gromadzi dowiadczenie, ktrego nigdy nie zdoa w peni przekaza modym (gdy uczymy si tylko na wasnych bdach); dobre rady starcw wynikaj gwnie z tego, i nie s oni ju zdolni do dawania zych przykadw; modo nie odbiera zudze, jest przyszoci, a wic biegnie w naturalnym dla istnienia czowieka w czasie kierunku; modo pozwala na bezinteresown odwag (nawet, gdy jest ona szalestwem), staro preferuje wyrachowanie. Nie ulega wtpliwoci, i B chciaby uzasadni wyszo modoci nad staroci. A przerywa mu i konkluduje: Skoro modo i staro maj swoje zalety i wady to bardzo trudno rozstrzygn, ktra z nich jest stanem doskonalszym. Wszak wiedza wymaga czasu, a z kolei czas niszczy fizyczno czowieka. Wic co waniejsze? Myl, e nie rozstrzygniemy tego sporu, gdy zosta on ju rozstrzygnity przez sam natur: modzi nieuchronnie starzej si. A ponadto, czy nie znasz starcw modych duchem i modziecw o duszy starcw? Wynika std, i A stawia modo i staro na rwni.] Sposb 21 Gdy przeciwnik posuguje si argumentem, ktry ocenilimy jako dwuznaczny lub pozorny, to wypada nam tylko wykaza ow dwuznaczno i pozomo; ale znacznie lepiej jest przeciwstawi mu inny, rwnie dwuznaczny i pozorny argument, tyle, e bardziej przekonujcy. Albowiem nie chodzi tu o prawd, lecz o zwycistwo w sporze. Jeli przeciwnik posuguje si argumentum ad hominem, my take odpowiadamy w ten sposb. Skrcimy spr, gdy zamiast dyskutowa o istocie sprawy uciekniemy si do tej erystycznej metody odpowiedniej dla sposobu jaki stosuje przeciwnik. [Przykad: B utrzymuje, i demokracja angielska nie jest pena z powodu utrzymania monarchii. To tak mwi A jakby zakada, e monarcha angielski nie jest obywatelem swojego kraju!

11 B ripostuje, i A niejednokrotnie wysuwa argument, e podstaw demokracji jest rwno wobec prawa. A czy obywatel jest rwny wobec krla, skoro jeszcze nie tak dawno poddanego w trakcie audiencji obowizywa nakaz spuszczania wzroku? A odpowiada, e B, jak zwykle, posuguje si drugorzdnymi argumentami, bowiem z dworskiego ceremoniau obarczonego martw tradycj nie sposb wycign wnioskw o rzeczywistej rwnoci lub nierwnoci wobec prawa.]

Sposb 22

Gdy przeciwnik domaga si od nas zgody na twierdzenie, z ktrego bezporednio wynika spr, to odmawiamy pod pretekstem, i mamy do czynienia z bdem, polegajcym na przyjmowaniu tezy, ktra ma by dowiedziona za jedn z przesanek dowodu (petitio principii). Zarwno przeciwnik jak i suchacze skonni s uzna twierdzenie spokrewnione z problemem za identyczne z nim. W taki oto sposb wytrcamy przeciwnikowi z rki najlepszy argument. [Przykad: B da zaakceptowania twierdzenia, i twrczo Byrona przeciga wszystko, co dotychczas napisano. A nie zgadza si, wskazujc, i w ten sposb B chciaby uzyska potwierdzenie, i Byron jest najwikszym twrc w historii literatury, a to naley dopiero udowodni. Albowiem wielko nie polega jedynie na wybitnoci dziel, ale take na nieskazitelnoci ycia. Czy zatem Byron, hulaka i rozpustnik bezkrytycznie zasuguje na tak szczytne miano?] Sposb 23 Przesada jest wynikiem sprzeczania si i oporu. Tote moemy irytowa przeciwnika swoim oporem po to, by swoje skdind nawet suszne twierdzenie wyjaskrawi a poza granice susznoci; teraz odpierajc jego przesadn wypowied wywoujemy wraenie, i obalamy cao dowodu. Ale i sami powinnimy si strzec, by sprzeciw strony drugiej nie skoni nas do przesady lub do poszerzenia przedkadanego twierdzenia. Albowiem czsto nasz przeciwnik uczyni wszystko, bymy lak postpili; musimy zatem wyranie powrci do pierwotnego zakresu naszej wypowiedzi, na przykad stwierdzajc: Powiedziaem tylko tyle i nic wicej ponad to. [Przykad: Gdy B, dowodzcy, e mczyni s niewierni, dochodzi do takiego punktu zacietrzewienia, i zgadza si z podstpn lez A, e wszyscy mczyni s niewierni, gdy inaczej nie byliby mscy, wwczas A dezawuuje to twierdzenie, podajc niezliczone przykady wiernoci i oddania. Wtedy B, uzmysawiajc sobie sw przesad stwierdza, i mia na myli wycznie niewierno potencjaln, pync z samej natury, a nie niewierno w ogle, ktr to skonno mona poprzez wychowanie, poczucie obowizku i uczucia wysze skutecznie opanowa, a nawet uczyni jej przeciwiestwem. To i tylko to chciaem powiedzie" koczy B, pozbawiajc A argumentw.]
Sposb 24

ktry moemy nazwa fabrykowaniem konsekwencji. Z wypowiedzi przeciwnika wydobywa si sztucznie przez faszywe wnioskowanie i przeinaczanie poj twierdzenia zupenie w niej nieobecne, ani te nie zamierzone, ktre s natomiast absurdalne i niebezpieczne; stworzywszy wraenie, i pyn one wanie z wypowiedzi przeciwnika i s sprzeczne midzy sob oraz z oglnie przyjtymi prawdami, osigamy porednie zakwestionowanie twierdzenia przeciwnika poprzez niemono twierdzenia przeciwnego (apagoge). Jest to zatemznw potraktowanie czego, co nie jest przyczyn jako przyczyny (fallacia non cause ul causae). [Przykad: B udowadnia konieczno wejcia kraju do sojuszu wojskowego, ktry miaby charakter obronny. A wypacza argumenty B utrzymujc, e B dy w ten sposb do agresji na ssiedni, lecz nie objty sojuszem kraj. Tak, jakby B powiedzia, i alians jest zwrcony przeciwko temu krajowi, co jest sprzeczne i z interesem wasnego pastwa i z jego realnymi moliwociami.]
Sposb 25

12 Sposb ten opiera si na przykadzie przeciwiestwa (exemplum in contrarium) i jest apagog poprzez instancj. Wnioskowanie od szczegw do oglnoci wymaga przywoania wielu przypadkw dla oparcia na nich swych twierdze; przy dowodzie apagogicznym tj. opartym na niemoliwoci twierdzenia przeciwnego wystarcza przywoanie tylko jednego przypadku, ktry bdc w niezgodzie z nim, twierdzenie to obala. Ten zabieg zwany jest instancj (exemplum in contrarium, instantia). Na przykad twierdzenie: Rogale s wszystkie przeuwacze, obala jeden jedyny przykad wielbdw. Instancja ma miejsce wtedy, gdy stosujemy twierdzenie oglne do przypadku, ktry winien wchodzi w jego zakres, a jest w niezgodzie z prawd, co powoduje cakowite obalenie tego twierdzenia. W zwizku z tym zdarzaj si pomyki, tote przy stosowaniu przez przeciwnika instancji, musimy szczeglnie uwaa: 1) czy przykad przez niego podany rzeczywicie zaistnia, s bowiem problemy, ktre rozwiza mona jedynie poprzez ich nieprawdziwo Jak np. szereg cudw, historie o duchach, itd.; 2) czy w przykad istotnie objty jest przez zakres samego twierdzenia, co czsto bywa zwodnicze; naley wic precyzyjnie rozgraniczy zakresy; 3) czy przykad istotnie zaprzecza samemu twierdzeniu, co take czsto jest ledwie pozorne.
Sposb 26

Nader byskotliwym chwytem jest odwrcenie kierunku argumentu (retorsio argumenti), polegajce na tym, i argument zastosowany przez przeciwnika z myl o wasnej korzyci wykorzystujemy przeciwko niemu dla naszej korzyci. Np., gdy przeciwnik mwi: To jest jeszcze dziecko, trzeba by dla pobaliwym, stosujemy takie oto retorsio: Wanie z tego powodu, e to jeszcze dziecko, naley mu si kara, by jego ze nawyki nie zakorzeniy si.
Sposb 27

Argument, ktry szczeglnie zoci przeciwnika winien by przez nas natychmiast wykorzystany i wzmocniony; nie tylko z powodu dogodnoci takiego stanu, w ktrym przeciwnik wpada w gniew, ale rwnie dlatego, e najwidoczniej zosta ugodzony w saby punkt swego rozumowania i e, co prawdopodobne, mona mu je zepsu w stopniu daleko wikszym, ni to jest na razie widoczne.

[Przykad: A i B spieraj si o to, czy w maestwie rnica wieku odgrywa istotn rol. A utrzymuje, e duo starszy m to prawdziwe nieszczcie dla zwizku, co szczeglnie irytuje B (ktry oeni si z kobiet trzydzieci lat od siebie modsz). W tej sytuacji A przytacza wszelkie znane przykady, wiadczce o niewiernoci maeskiej modej ony, co dodatkowo rozwciecza B i kae mu wygadywa gupstwa. A dobija go argumentem, i nawet wrd znajomych moe wskaza kilka przykadw mw-rogaczy".]
Sposb 28

Jest on moliwy do zastosowaniu gwnie wtedy, gdy dyskutanci s wyksztaceni i tocz spr przed niewyksztaconym audytorium. Jeli zbraknie dowodu odwoujcego si do rzeczy (ad rem) i nawet sposobu odwoujcego si do czowieka (argumentum ad hominem), wwczas naley zastosowa sposb odwoujcy si do suchaczy (argumentum ad auditores), czyli wysun zarzut niesuszny, ktrego bdno rozpozna tylko uczony przeciwnik, nie za audytorium. W mniemaniu suchaczy zosta on pobity, zwaszcza, gdy w argument dodatkowo omiesza jego twierdzenie; bowiem ludzie zawsze chtnie miej si, a tych, ktrzy si miej pozyskujemy dla naszej sprawy. Aby dowie niesusznoci zarzutu przeciwnik musiaby dugo i zawile argumentowa, zbyt uczenie i nuco dla niewyksztaconych suchaczy, Przykad: Argument przeciwnika jest ten, e przy powstawaniu gr pierwotnych masa, z ktrej potem wykrystalizoway si granit i inne grotwory charakteryzowaa si temperatur co najmniej 200 stopni Reamura, zatem bya cieka, czyli stopiona, a krystalizowaa si pod powierzchni wczesnego panoceanu". Zastosujemy argument zwrcony do suchaczy (argumentum ad auditories) twierdzc, e taka temperatura, a nawet znacznie nisza, bo ju 80 stopni Reamura spowodowaaby wyparowanie morza i przybraoby ono posta wycznie pary wodnej. Suchacze s rozbawieni oczywistoci takiej tezy. By przeciwnik wykaza jej bdno musiaby dowie, e temperatura wrzenia uzaleniona jest nie tylko od temperatury, ale take od cinienia atmosferycznego; gdyby polowa wody nasycia powietrze w postaci pary wodnej cinienie wzrosoby do tego stopnia, e nawet 200 stopni Reamura nie wystarczyoby dla osignicia wrzenia. Ale taki wykad jest zbyt trudny dla niefizykw, zatem nie bdzie mia miejsca. (Mitscherlich, Abhdig. d. Bert. Akad.1822).

13
Sposb 29

Gdy spostrzeemy, i klska blisko, moemy stosowa dywersj, czyli mwienie na zupenie inny temat, rzekomo nalecy do sprawy i tu przedstawiany jako argument przeciwny. Mona uczyni to w granicach przyzwoitoci, o ile dywersja cho troch przynaley do tematu sporu (thema quaestionis) lub z pen bezczelnoci, gdy ze spraw nic go ju nie czy. Oto przykad: zaakcentowaem z podziwem, i Chiny pozbawione s rodowej szlachty, a urzdy otrzymuje si tylko dziki egzaminom. Zdaniem mego przeciwnika wiedza rwnie nie daje prawa do urzdw co i szlachetne pochodzenie (ktre skdind wysoko ocenia). Wic gdy z kolei zauway, i jego argumentacja przegrywa, byskawicznie podj dywersj i stwierdzi, e w Chinach wszystkie stany objte s kar bastonady (bicia kijem), co poczy z czstym piciem herbaty i to wszystko zarzuca Chiczykom. Gdybym zaj si tym twierdzeniem pogubibym si niechybnie i straci zwycistwo w sporze. Dywersja przeradza si w bezczelno w sytuacji, gdy za nic si ma temat sporu i zaczyna si mniej wicej podobnie: A niedawno i pan utrzymywa, e... Wtedy dywersja nosi charakter osobistego ataku, ktry to sposb omwimy szerzej na kocu. Precyzyjniej rzecz ujmujc jest ona czym porednim midzy argumentem natury osobistej (ad personam) a argumentem zwrconym do czowieka (ad hominem). W jakim stopniu w wybieg jest wrodzony ludzkiej naturze atwo si przekona suchajc sporu ludzi pospolitych; ot najczciej jeden drugiemu czyni zarzuty osobiste, ktre nie znajduj innego oparcia, jak w postaci takiche zarzutw zwrconych w drug stron. Mona tedy odnie wraenie, i obie strony zgadzaj si z zarzutami przeciwnika! To niby sposb Scypiona, ktry Kartagiczykw zaatakowa nie w Italii, lecz w Afryce. Co przydatne moe by na wojnie, mato si sprawdza w sporze. Albowiem zarzuty raz postawione i nie odparte zapadaj w pami suchacza, ktry dowiaduje si wiele zego o obu stronach. Ten chwyt stosuje si w dyskusji z braku lepszego rodka (z &. laute de mieux).
Sposb 30

Wykorzystuje sposb odnoszcy si do powaania (argumentom ad yerecundiam); zamiast argumentw korzysta si tutaj z autorytetw z dziedzin wykorzystywanych przez przeciwnika. Kady woli wierzy ni wydawa wasny sd" (Unusquisque mavult credere quam judicare) pisa Seneka. Zwyciymy bez trudnoci o ile bdziemy mieli za sob jaki autorytet darzony szacunkiem przez przeciwnika; a ma on tym wicej wanych autorytetw, im bardziej jego wiedza i zdolnoci s ograniczone. Gdy jego poziom w tej mierze jest bardzo wysoki, to liczba autorytetw jest znikoma lub wcale ich nie ma, ostatecznie tylko autorytet fachowcw w niewiele mu znanych dziedzinach nauki, sztuki, czy rzemiosa, traktowany z naleyt nieufnoci. Niewyksztaceni ludzie natomiast ywi cze wobec fachowcw wszelkiej maci. Nie zdaj oni sobie sprawy, e kto z pewnej dziedziny uczyni zawd, ten nie tyle miuje t dziedzin, ile osigany w ten sposb zarobek; a kto wykada z pewnej dziedziny to najpewniej zna j zbyt sabo, gdy jeli j gruntownie studiuje, to brak mu czasu na jej nauczanie. Skoro wic brak autorytetu faktycznego, naley uciec si do pozornego i cytowa, kto co tam powiedzia, choby w zupenie innych okolicznociach i innym znaczeniu. Najbardziej efektywnie oddziaowuj autorytety, ktrych sdy s zupenie niezrozumiae dla przeciwnika. I tak ludzie proci pokorniej wobec aciskich lub greckich przywoa. Jeli trzeba, wystarczy nie tylko przeinacza cytaty, ale zwyczajnie je zafaszowywa lub wrcz tworzy je na poczekaniu wedle wasnego pomysu. Najwdziczniejszym tego przykadem jest pewien pleban we Francji, ktry protestujc przeciwko wybrukowaniu ulicy przed plebani, do czego zmuszano i innych obywateli mia zacytowa werset z Biblii: Niech si trwo inni, ja si nie zatrwo!" (paveant illi ego non pavebo" niedoskonay cytat z Wulgaty wykorzystujcy gr st6wpaver brukowa, pavere trwoy si). Przekonao to przeoonych jego gminy. Take utrwalone przesdy mona zastosowa w funkcji autorytetw, gdy wikszo z nas myli niczym Arystoteles uznajc domniemanie powszechne". Zaiste, nie znajdziemy rwnie nonsensownego pogldu, ktrego by ludzie nie zaakceptowali jako wasnego, jeli tylko wmwiono im, e to pogld przyjty powszechnie. Z rwnie siln moc dziaa na nich przykad jak czyny. Przypominaj stado owiec biegncych za swym baranem; atwiej umr ni pomyl. To osobliwe, e oto zdanie powszechne jest dla nich tak wane, gdy mogliby dostrzec choby na swoim przykadzie, jaki jest mechanizm przyswajania sobie takiego zdania bez rozumowania i wycznie wedle przykadu; ale brak im niezbdnego samokrytycyzmu. Tote tylko wybrani gosz podobnie jak Platon: Szerokie koa rozmaitym hoduj mniemaniom", czyli og wyznaje nader dziwne mniemania, a kto by si tym zaj, byby wielce zapracowany. To aden dowd, e co jest przyjte powszechnie i nie ma w tym gwarancji choby najmniejszej susznoci. Ludzie tak wanie mylcy zapewne opieraj si na przewiadczeniu, i l) upyw czasu osabia si dowodu takich mniema, albowiem w przeciwnym przypadku musieliby uzna mnstwo dawnych, a wielce powszechnych przekona, uwaanych niegdy za prawdziwe, jak choby system Ptolemeusza, czy odnowienie katolicyzmu w krajach obecnie protestanckich: 2) e podobnie oddziaowuje oddalenie w przestrzeni, gdy inaczej powszechno mniema u przedstawicieli chrzecijastwa, buddyzmu i islamu byaby dla nich przyczyn niemaego ambarasu. Zdanie ogu to w rzeczywistoci zdanie dwu lub trzech osb, co stwierdzilibymy ledzc narodziny takiego zjawiska. Ot dwie lub trzy osoby przyjy to zdanie od innych lub same byy jego autorami, a inni z uprzejmoci zawierzyli sdzc, i rzecz jest wystarczajco dobrze przebadana. Skoro traktowano tych

14 pierwszych jako wystarczajco kompetentnych, ci, ktrzy si do nich przyczyli stawali si autorytetami dla nastpnych, etc. Tak wanie lawinowo narastaa liczba tych bezkrytycznych zwolennikw. Bowiem sama ich wielko bya gwarancj dla nastpnych, co do susznoci owego zdania. A pozostali ju tylko byli zmuszeni do akceptacji, by nie traktowano ich jako warchow, ktrzy przeciwstawiaj si oglnie przyjtym pogldom i udaj najmdrzejszych w wiecie. Tym samym goszenie tego pogldu stao si obowizkiem. Tote wybrani, ktrzy zachowali wasny sd teraz s przymuszani do milczenia. Ci za, ktrzy mwi to zazwyczaj ludzie pozbawieni wasnego sdu i tosamoci, powtarzajcy cudze myli; tym s gorliwsi i bardziej fanatycznie wystpuj w obronie przejtego pogldu. Oni nienawidz kadego, kto myli inaczej, zwaszcza dla zuchwaoci, nieodzownej dla wygaszania takiego sdu, gdy sami by si na to nie zdobyli i wiedz o tym. Najkrcej ujmujc: Niezwykle nieliczni ludzie potrafi myle, lecz kady pragnie posiada jaki pogld" (Berkeley: Mao ludzi myli, ale kady chce mie wasne zdanie"). Najatwiej przej gotowy sd. I co oznacza tu gos stu milionw ludzi? Tyle, ile np. opinia stu historykw, nim si udowodni, e przepisywali jeden od drugiego, a u podoa istniaa tylko jedna wypowied (wg Bayla Myli rne o kometach IPense sur les comtesi, vol. I, p. 10): Rzek ja, rzeczesz ty, ostatecznie rzecze i tamten. Po tylu wypowiedziach. dostrzegam ju jedynie same wypowiedzi." Lecz wanie w dyskusji z ludmi niewyksztaconymi mona pogldy powszechne wykorzystywa w funkcji autorytetu. W ogle regu jest, e dwie osoby z gminu kcc si, najczciej wykorzystuj odwoania do autorytetw, ktrymi szermuj wymieniajc ciosy. Jeli zatem z takim czowiekiem dyskutuje tsza od niego gowa, to naley wybiera t bro, najlepiej godzc w sab stron przeciwnika. Gdy nacisk zwykych dowodw nie zrobi na nim takiego wraenia; bdzie niczym hipotetyczny Zygfryd, zrogowaciay w swej zbroi bezmylnoci i nieoryginalnoci. Spr w urzdach sdowych opiera si gwnie na przywoywaniu autorytetw, zwaszcza prawa, ktre jest okrelone; w jego ramach rozumowanie ogranicza si do ustalenia stosownej zasady prawnej, czyli autorytetu, znajdujcego w danej sprawie zastosowanie. Ale dialektyka ma tu szerokie pole manewru, albowiem w razie potrzeby spraw oraz sprzeczn z ni formu prawn przeinacza si i interpretuje na wiele sposobw w zalenoci od potrzeby i korzyci tak, e w kocu spraw i formu utosamia si. Mona take uczyni na odwrt.
Sposb 31

Nie znajdujc riposty dla przesanek przeciwnika moemy z subteln ironi zasoni si niekompetencj: To, co pan powiedzia przekracza moj wt percepcje; by moe jest w tym sporo susznoci, lecz nie potrafi tego poj i dlatego wstrzymuj si od jakiegokolwiek opiniowania. W taki sposb sugeruje si suchaczom majcym dla nas szacunek, e to zwyky nonsens. Tak na przykad bardzo wielu profesorw dawnej szkoy eklektycznej ogosio po ukazaniu si Krytyki czystego rozumu (Kanta), i tego nie pojmuje. I zdawao si im, e w ten sposb kocz spraw. Jednak, gdy kilku zwolennikw nowej szkoy dowiodo niezbicie, i nie mylili si, bowiem rzeczywicie niczego nie zrozumieli, wwczas mocno stracili humor. Sposb ten suy nam jedynie pod warunkiem, i posiada si niezbdny autorytet u suchaczy, wikszy od przeciwnika; na przykad w przypadku profesora, ktry wystpuje przeciwko studentowi. Jest to jeszcze przynalene do poprzedniego sposobu, albowiem polega na zastpieniu argumentw eksponowaniem wasnego autorytetu i to bardzo zoliwie. Istnieje jednak wybieg dokadnie przeciwny: Paska eksperiencja gwarantuje waciwe zrozumienie problemu, a wina ley wcznie po mojej stronie, gdy le ujem spraw, nastpnie kadziemy opat do gowy, a zrozumie, chcc nie chcc (nolens volens) i okae si, e wczeniej nic nie rozumia. Przewalczenie nastpowao tu zatem w takim porzdku: przeciwnik insynuowa nam nonsens", a my dowiedlimy mu niedostatek rozumu" cigle bardzo grzecznie.
Sposb 32

Niewygodne twierdzenie przeciwnika atwo jest unieszkodliwi lub choby otoczy podejrzeniem poprzez wczenie go do jakiej znienawidzonej przez nas grupy poj, nawet, gdy podobiestwo jest zgoa sabe, a powizanie bardzo lune. (...) Przyjmujemy tu dwa zaoenia, i 1) twierdzenie przeciwnika jest naprawd tosame z t grup poj lub co najmniej jest ni objte, i wwczas woamy syszelimy ju o tym!" i 2) e caa ta grupa poj, jako ju zdezawuowana, nie zawiera ani jednej prawdy (w rozumowaniu przeciwnika). [Przykad: Spr toczy si o zasugi znakomitego uczonego Jeana Bodina. A wskazuje na nowatorstwo myli ustrojowej pisarza. B nie odnosi si do zasug Bodina jako myliciela, lecz zauwaa, e jest on take autorem Daemonomonii, gonego dziea o czarownicach i e hodowa on wszystkim przesdom zwizanym z procesami o czary. Tym samym przyczyni si do mierci wielu niewinnych ludzi i zatru umysy licznych prostaczkw i jednostek wiatlejszych. Jeszcze jeden inkwizytor! woa B, tym samym obniajc rang Bacona i wymow argumentw A.]

15

Sposb 33

Zapewne to si broni w teorii, lecz w praktyce jest faszem takim sofizmatem uznajemy przyczyn, a zaprzeczamy skutkowi. Dokadnie przeciwnie do reguy mwicej, i wywd nastpstwa z racji jest wywodem poprawnym (a ratione ad rationatum valet consequentia). Tak twierdzc zakadamy rzecz niemoliw, gdy co suszne w teorii jest suszne take w praktyce, a jeli tak nie jest, to istnieje bd w teorii; co przeoczono i nie uwzgldniono, i w fasz w teorii powoduje rzeczony brak zgodnoci. Sposb 34 Gdy przeciwnik nie odpowiada bezporednio lub nie udziela informacji po zadaniu mu pytania lub przedstawieniu argumentu, a wykrca si pytaniem, odpowiedzi poredni lub zupenie nie zwizan z tematem i oddala si od istoty sporu, wwczas zdobywamy pewno, i znalelimy (bywa, e zupenie przypadkiem) jego saby punkt, albowiem nasz przeciwnik jakby wzgldnie milkn". Teraz wic i w tym miejscu trzeba przypuci silny atak i nie pozwoli mu si wywin i to nawet wwczas, gdymy jeszcze nie rozgryli, na czym owa sabo polega.
Sposb 35

Ten sposb, o ile tylko udaje si go wprowadzi w czyn przebija wszystkie inne i powoduje ich zbdno: miast argumentami oddziaywa na rozum, wystarczy wpywa za porednictwem motyww na wol przeciwnika. Wwczas tak on, jak i suchacze, o ile spostrzeg wasn korzy, niezwocznie podziel nasze zdanie, nawet zupenie wariackie. ut woli znaczy wicej ni cetnar rozumu i przekonania. Sposb jest do zastosowania tylko w warunkach szczeglnych, zwaszcza, gdy moemy zasugerowa przeciwnikowi, i zwycistwo jego zdania przysporzy mu wielkich kopotw i strat. Wtedy odrzuca owo zdanie niczym rozpalone elazo. Na przykad: Duchowny walczy o jaki filozoficzny dogmat wystarczy uprzytomni mu, e w ten sposb narusza porednio jaki dogmat kocioa, a zaraz si wycofa. Posiadacz ziemski zachwyca si mechanizacj w Anglii, gdzie jedna maszyna parowa zastpuje wysiek gromady ludzi. Ale wystarczy powiedzie mu, e gdy mechanizacja obejmie take transport, jego stadnina dozna uszczerbku, gdy spadn ceny na konie. I to wystarczy! Przy tej okolicznoci kady reaguje w myl maksymy Horacego: Jake pochopnie zgadzamy si z niesprawiedliwym prawem godzcym w nas samych! Podobnie postpujemy majc za suchaczy zwolennikw tej samej sekty co nasza, cechu, zawodu, klubu, itd., przeciwnik za odwrotnie. Choby jego teza bya najsuszniejsza, gdy napomkniemy o jej sprzecznoci ze wsplnym interesem, choby jakiego cechu, natychmiast nasi suchacze uznaj racje przeciwnika za mgliste, wafle i do niczego, nasze za, choby zupenie wydumane, za w peni suszne i trafne; dla siebie uzyskamy aprobat suchaczy, natomiast przeciwnik tylko anatem, Suchacze zazwyczaj s wicie przekonani, e gosuj z szczerego przekonania, gdy to, co osobicie nam nie sprzyja jest z natury dla intelektu absurdalne.(Rozum ludzki nie charakteryzuje si trzewym spojrzeniem, lecz ulega wpywom woli i uczu" Franciszek Bacon). Sposb w bywa nazywany ujciem drzewa za korze" i uywa argumentu odwoujcego si do uytecznoci (argumentum ad utii).
Sposb 36

Mona zaszokowa i oszoomi przeciwnika sowotokiem zupenych bezsensw. Istota w tym, e "Tak sdzi kady, usyszawszy stwa, ii maj przecie chocia troch sensu". (Goethe, Faust) Gdy do tego przeciwnik sam przed sob zdaje sobie spraw ze swojej saboci, a jeli jeszcze nawyk sysze rzeczy dla siebie niezrozumiae i zachowuje si tak, jakby je dobrze pojmowa, wwczas moliwym jest zaimponowanie mu bredzeniem z najpowaniejsz min jakich uczonych nonsensw, betajcych w gowie. Prezentujemy je jako niepodwaalny dowd naszej tezy. w wybieg, co nie tajne, zastosowali ostatnio niektrzy niemieccy filozofowie wobec publicznoci niemieckiej i to z byskotliwym sukcesem. (...)

16
Sposb 37

Ten powinien by jednym z pierwszych. Gdy przeciwnik ma racj, ale ku naszej radoci dowodzi bdnymi argumentami, wwczas atwo jego dowd przewalczy. Nastpnie wywoujemy wraenie, e oto obalilimy ca jego tez. W istocie zasadza si to na przedstawieniu argumentacji, odnoszcej si do czowieka (tutaj: przeciwnika) jako argumentu odnoszcego si do rzeczy (argumentum ad hominemjako argumentum ad rem). Gdy ani on, ani suchacze lepszego dowodu nie wynajd tomy wygrali. Na przykad: Kto przedstawia ontologiczny (dotyczcy bytu lub oglnej teorii) dowd istnienia Boga bardzo atwy do odrzucenia. W ten sposb kiepski prawnik kadzie spraw; usiuje wygra nieodpowiednio dobranym paragrafem, a waciwego po prostu nie znajduje.
Sposb ostatni

Gdy spostrzegamy, i siy przeciwnika s prze-moniejsze i nasze racje nie bd gr, wtedy rozpoczyna si atak osobisty, wulgarny i obelywy. Skoro sprawa i tak jest przegrana, pomijamy przedmiot sporu i atakujemy wprost osob przeciwnika na kady moliwy sposb, co mona nazwa argumentem osobistym (argumentum ad personam), w odrnieniu od argumentu odwoujcego si do czowieka (argumentum ad hominem). Stosujc ten ostatni rezygnujemy z przedmiotu sporu jako materii czysto obiektywnej i napadamy na to, co przeciwnik o nim powiedzia lub mniema. Natomiast zaczepka osobista oznacza cakowite zerwanie z przedmiotem sporu i zaatakowanie przeciwnika zupenie bez zwizku z istot dyskusji; a wic zjadliwie, obelywie i grubiasko. To odrzucenie si duchowych na rzecz cielesnych lub zgoa zwierzcych. Chwyt ten cieszy si wziciem, albowiem kady moe go uywa; tote jest nader czsty. Wypada obecnie zapyta, w jaki sposb winien postpowa lak zaczepiony przeciwnik; gdy bowiem postpi identycznie, to efektem jest bjka, pojedynek lub sd o obraz. Ogromnie myli si ten, kto mniema, i wystarczy, e sam nie uyje osobistego ataku. Bowiem spokojne wykazywanie braku racji i faktu, i przeciwnik myli i pojmuje bdnie jak w kadej dialektycznej dyskusji bardziej go jeszcze rozdrania ni wszelkie grubiastwo czy chamstwo. Czemu? Poniewa, jak rzek Hobbes: Dobry nastrj czowieka zasadza si na tym, by sdzi o swych zaletach jak najlepiej porwnujc je z kimkolwiek innym." Czowiek nie dysponuje niczym cenniejszym od zaspokojenia wasnej pychy (std zwroty takie jak: honor droszy ni ycie", itp.). Zaspokojenie tej prnoci odbywa si gwnie poprzez porwnywanie siebie z kadego punktu widzenia, gwnie za pod wzgldem wadz umysowych. Ma to miejsce faktycznie (effectiye) i szczeglnie dobitnie w dyskusji. Std pynie gorycz zwycionego mimo, e nie wyrzdzono mu krzywdy; dlatego wanie siga on po ten ostatni sposb, ktrego nawet przy bardzo grzecznym zachowaniu strony przeciwnej nie da si unikn. Zimna krew i tutaj moe pomc; ataki osobiste przeciwnika odparowujemy bardzo powcigliwie, wskazujc, e nie nale one do tematu sporu i sami natychmiast do tematu powracamy, dalej wykazujc, e przeciwnik nie ma racji; tym samym ignorujemy jego obelywe postpki, podobnie jak Temislokles w rozmowie z Eurydyk: Bij, ale wysuchaj! Wszelako nie kademu dana jest taka umiejtno. Najlepszym wyjciem jest to, ktre proponuje Arystoteles w ostatnim rozdziale O wybiegach sofistycwych: Nie dyskutowa z byle kim, a tylko z takim, ktrego znamy i wiemy, e jest do rozumny, aby nie prawi absurdw, ktrych sam si potem wstydzi. Trzeba prowadzi dyskusj poprzez argumenty, a nie apodyktyczne wypowiedzi, trzeba argumentw sucha i zgbia je. Wreszcie potrzebna jest dyskusja z ludmi szanujcymi prawd, ktrzy lubi suszne argumenty nawet z ust przeciwnika i s na tyle sprawiedliwi, by uzna, e brak im racji, skoro prawd gosi przeciwnik. Wniosek std taki: z setki ludzi moe tylko jeden zasuguje na podjcie z nim dyskusji, a reszta niech gada co dusza zapragnie, gdy prawem ludzi jest gupota" (desipere est juris gentium). Nie zapomnijmy o sowach Woltera (Poeme sur la loi naturelle): Spokj wart jest jeszcze wicej nili prawda." Za pewne przysowie arabskie gosi: Drzewo milczenia wydaje swj owoc pokj". W rzeczy samej wiczenie myli jak jest dyskusja pozwala na obopln korzy, przynoszc sprawdzian wasnego rozumowania oraz wykuwanie si nowych pogldw. Wszake niezbdna jest wzgldna rwno obu dyskutantw tak pod wzgldem erudycji jak i inteligencji. Gdy jeden pozbawiony jest erudycji, to wszystkiego nie pojmie, przeto nie bdzie na poziomie. Gdy za zbraknie mu inteligencji rozgoryczy si tylko i signie po nieuczciwo, szalbierstwo i w kocu grubiastwo.

Pobrano ze strony: Internetowe Imperium Ksiki http://www.iik.pl

You might also like