You are on page 1of 42

Struna

wiata

Strona 1 z 42

Struna wiat
wiat
wiata

Dwie krople
Dom
Poegnanie wrzenia
Trzy wiersze z pamici
Polegym poetom
Biae oczy
Czerwona chmura
Napis
Mj ojciec
Do Apollina
Do Ateny
O Troi
Do Marka Aurelego
Kapan
O ry
Architektura
Struna
Zobacz
Cmentarz warszawski

Spis wierszy
Testament
Las Ardeski
Mama
Dry i faluje
Uprawa filozofii
*** (Prynie klepsydra)
Wersety panteisty
Kopoty maego stwrcy
Ballada o tym e nie giniemy
Stoek
Zimowy ogrd
Otarz
Wawel
Przypowie o krlu Midasie
Fragment wazy greckiej
Nike ktra si waha
Wrenie
Dedal i Ikar
Sl ziemi
Arijon

Dwie krople

Lasy pony
a oni
na szyjach splatali rce
jak bukiety r

ludzie zbiegali do schronw


on mwi e ona ma wosy
w ktrych si mona ukry

okryci jednym kocem


szeptali sowa bezwstydne

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 2 z 42

litani zakochanych

Gdy byo bardzo le


skakali w oczy naprzeciw
i zamykali je mocno

tak mocno e nie poczuli ognia


ktry dochodzi do rzs

do koca byli mni


do koca byli wierni
do koca byli podobni
jak dwie krople
zatrzymane na skraju twarzy

Powrt do spisu wierszy

Dom

Dom nad porami roku


dom dzieci zwierzt i jabek
kwadrat pustej przestrzeni
pod nieobecn gwiazd

dom by lunet dziecistwa


dom by skr wzruszenia
policzkiem siostry
gazi drzewa

policzek zdmuchn pomie


ga przekreli pocisk
nad spiskiem popioem gniazda
piosenka bezdomnej piechoty

dom jest szecianem dziecistwa


dom jest kostk wzruszenia

skrzydo spalonej siostry

li umarego drzewa

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 3 z 42

Powrt do spisu wierszy

Poegnanie wrzenia

Dnie byy amarantowe


byszczce jak lanca uaska

piewano w megafonach
anachroniczna piosenk
o Polkach i bagnetach

tenor ci jak szpicrut


i po kadej zwrotce
ogaszano list ywych torped

ktre notabene
przez sze lat wojny
szmugloway sonin
aosne nie wypay

wdz podnosi brwi


jak buaw
skandowa: ani guzika

miay si guziki:
nie damy nie damy chopcw
pasko przyszytych do wrzosowisk

Powrt do spisu wierszy

Trzy wiersze z pamici

I
Nie mog trafi na tytu
wspomnienia o Tobie
rk wyprut z ciemnoci

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 4 z 42

stpam po ladach twarzy

mikkie przyjazne profile


zamarzy w twardy kontur

kry nad moj gowa


pust jak czoo powietrza
sylwetka czowieka z czarnego papieru

II
yjc pomimo
yjc przeciw
wyrzucam sobie grzech niepamici

ucisk zostawilicie jak zbyteczny sweter


wzrok jak pytanie

donie nasze nie przeka waszych doni


trwonimy je dotykajc pospolitych rzeczy

oczy odbija pytanie


spokojne jak lusterko
nie spleniae oddechem

co dzie odmawiam spojrzenie


co dzie narasta mj dotyk
askotany bliskoci tylu rzeczy

ycie bulgoce jak krew


Cienie taj agodnie
nie dajemy zgin polegym

pami przekae chyba obok


wytarty profil rzymskich monet

III
kobiety z naszej ulicy
byy zwyke i dobre
nosiy cierpliwie z placw
jarzyn poywne bukiety

dzieci z naszej ulicy


utrapienie kotw

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 5 z 42

gobie
szaro-agodne

w parku by pomnik Poety


dzieci toczyy obrcze
i kolorowy krzyk
ptaki siaday na rce
czytay jego milczenie

ony w letnie wieczory cierpliwie czekay na usta


pachnce znajomym tytoniem

kobiety nie mogy dzieciom


odpowiedzie: czy wrci
gdy zachodzio miasto
gasiy ogie rkami
przytknitymi do oczu

dzieci z naszej ulicy


mier miay bardzo cik

gobie spaday lekko


jak zastrzelone powietrze

teraz wargi Poety


s pustym horyzontem
ptaki dzieci i ony nie mog mieszka
w aobnych skorupach miasta
w ostygych puchach popiow

miasto stoi nad wod


gadk jak pami lustra
odbija si w wodzie od dna

i leci na gwiazd wysok


gdzie poar pachnie odlege
jak karta Iliady

Powrt do spisu wierszy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 6 z 42

Polegym poetom

piewak ma wargi zestalone


piewak wymawia noc oczyma
pod zym kolorem nieboskonw
gdzie pie si koczy zmierzch zaczyna
i nieba cie zarasta ziemi

Gdy w stogach gwiazd lotnicy chrapi


uchodzisz chronic mieszny rulon
Mozaiki gubisz sw Metafor
miech towarzyszy ci w ucieczce
naprzeciw sprawiedliwym kulom

Jak echa cie twych sw daremno


i wiatr w pokojach pustych strof
Nie tobie poar wici pieni
usychasz trwonic nadaremnie
przebitych doni kwiaty nite

Przesanie
Milczcy przyjm Skomlcy pocisk
w ramiona bra by uj zdziwieniu
Ten kopczyk wierszy dar zaronie
pod zym kolorem nieboskonw
ktry wypije twe milczenie

Powrt do spisu wierszy

Biae oczy
Najduej yje krew
tucze aknie powietrza

teje przezroczysto
rozlunia pulsu wzeek

wieczorem ronie supek


supem pleniej usta
coraz bliej

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 7 z 42

o skro gbiejc
o ciszenie powiek

biae oczy nie zapal wiata


palcw zamany trjkt
ciszy odjto oddech

matka krzyczy
szarpie bezwadnie imi

Powrt do spisu wierszy

Czerwona chmura

Czerwona chmura pyu


woa tamten poar
zachd miasta
za widnokrg ziemi

trzeba zburzy
jeszcze jedn cian
jeszcze jeden ceglany chora
by znie bolesn blizn
midzy okiem
a wspomnieniem

porami robotnicy
z biaej kawy i szeleszczcych gazet
odchuchali wit i deszcz
dzwonicy w rynnach umarego powietrza

stalow lini
nabrzmiaym milczeniem
wcigaj bander
odgruzowanej przestrzeni

opada chmura czerwonego pyu


przelot pustyni

na wysokoci zniesionych piter

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 8 z 42

wypyny okna bez ram

gdy runie
ostatnia stromo
padnie ceglany chora
nic nie rujnuje marze
o miecie ktre byo
o miecie ktre bdzie
ktrego nie ma

Powrt do spisu wierszy

Napis

Patrzysz na moje rce


s sabe mwisz jak kwiaty

patrzysz na moje usta


za mae by wyrzec: wiat

koyszmy si lepiej na odydze chwil


pijmy wiatr
i patrzmy jak zachodz nam oczy
wo widnienia jest najpikniejsza
a ksztat ruin znieczula

we mnie jest pomie ktry yli


i wiatr na poar i na agle

rce mam niecierpliwe


mog
gow przyjaciela
ulepi z powietrza

powtarzam wiersz ktry chciabym


przetumaczy na sanskryt
lub piramid:

gdy wyschnie rdo gwiazd


bdziemy wieci nocom

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 9 z 42

gdy skamienieje wiatr


bdziemy wzrusza powietrze

Powrt do spisu wierszy

Mj ojciec

Mj ojciec bardzo lubi France a


i pali Przedni Macedoski
w niebieskich chmurach aromatu
smakowa umiech w wagarach wskich
i wtedy w tych odlegych czasach
gdy pochylony siedzia z ksik
mwiem: ojciec jest Sindbadem
i jest mu z nami czasem gorzko

przeto odjeda Na dywanie


na czterech wiatrach Po atlasach
bieglimy za nim zatroskani
a oni si gubi W kocu wraca
zdejmowa zapach kad pantofle
znw chrobot kluczy po kieszeniach
i dni jak krople cikie krople
i czas przemija lecz nie zmienia

na wita raz firanki zdjto


przez szyb wyszed i nie wrci
nie wiem czy oczy przymkn z alu
czy gowy ku nam nie odwrci
raz w zagranicznych ilustracjach
widziaem jego fotografi
gubernatorem jest na wyspie
gdzie plamy s i liberalizm

Powrt do spisu wierszy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 10 z 42

Do Apollina

1
Cay czas w szumie szat kamiennych
Laurowy rzuca cie i blask

Oddycha lekko jak posgi


A szed jak kwiat

We wasna zasuchany pie


Lir podnosi na wysoko milczenia

Zatopiony w sobie
renicami biaymi jak strumie

Kamienny od sandaw
Do wstki we wosach

Zmylaem twoje palce


Wierzyem twoim oczom
Bez strun instrument
Rce bez doni

Oddaj mi
Mody okrzyk
Wycignite rce
I gow moja
W ogromnym piropuszu zachwytu

Oddaj moj nadziej


Milczca biaa gowo

Cisza
Pknita szyja
Cisza
Zamany piew

2
Pierwszego dna modoci
nie dotkn cierpliwy nurek

wyawiam teraz tylko

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 11 z 42

sone strzaskane torsy

Apollo ni si po nocach
z twarz polegego Persa

mylne s wrby poezji


wszystko byo inaczej

inny by poar poematu


inny by poar miasta
bohaterowie nie wrcili z wyprawy
nie byo bohaterw
ocaleli niegodni

szukam posgu
zatopionego w modoci

pozosta tylko pusty cok


lad doni szukajcy ksztatu

Powrt do spisu wierszy

Do Ateny

Przez sowi ciemno


twoje oczy

nad hem spiowy


twoja mdro

uniesieni
myl lekk jak strzaa
wbiegamy przez bramy wiata
z jasnoci w olepienie

uniesieni
na mdlejcym ramieniu
salutujemy ciebie

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 12 z 42

ciaem na tarczy cienia

gdy gowa runie na piersi


zanurz nam palce we wosy
unie wysoko

ksztat ostry i niespodziewany


wynurz na chwil
z ptasich opon

niech nas dobije twoja dobro


niech zgubi nas okrutna lito

w otwarte wczni
puste ciao
oliw lej
agodnych blaskw

i zedrzyj z oczu
usk powiek

niech patrz

Powrt do spisu wierszy

O Troi

1
O Trojo Trojo
Archeolog
Przez palce twj przesypie popi
A poar wikszy od Iliady
Na siedem strun

Za mao strun
Potrzebny chr
Lamentw morze
I oskot gr
Kamienny deszcz

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 13 z 42

jak wyprowadzi
z ruin ludzi
jak wyprowadzi
z wierszy chr

myli poeta doskonay


jak soli sup
dostojnie niemy
Pie ujdzie cao
Usza cao
pomiennym skrzydem
w czyste niebo

Nad ruinami wschodzi ksiyc


O Trojo Trojo
Milczy miasto

Poeta walczy z wasnym cieniem


Poeta krzyczy jak ptak w pustce

Ksiyc powtarza swj krajobraz


agodny metal w zgorzelisku

2
Szli wwozami byych ulic
jak przez czerwone morze zgliszcz

a wiatr podnosi py czerwony


wiernie malowa zachd miasta

Szli wwozami byych ulic


chuchali na czczo w zmarzy wit

mwili: przejd dugie lata


zanim tu stanie pierwszy dom

szli wwozami byych ulic


myleli e odnajd lad

na harmonijce
gra kaleka
o wierzb warkoczach

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 14 z 42

o dziewczynie

poeta milczy
pada deszcz

Powrt do spisu wierszy

Prof. Henrykowi Elzenbergowi


Do Marka Aurelego

Dobranoc Marku lamp zga


i zamknij ksik Ju nad gow
wznosi si srebrne larum gwiazd
to niebo mwi obc mow
to barbarzyski okrzyk trwogi
ktrego nie zna twa acina
to lk odwieczny ciemny lk
o kruchy ludzki ld zaczyna

bi I zwyciy Syszysz szum


to przypyw Zburzy twe litery
ywiow niewstrzymany nurt
a run wiata ciany cztery
c nam na wietrze dre
i znw w popioy chucha mci eter
gry palce szuka podrnych sw
i wlec za sob cie polegych

wic lepiej Marku spokj zdejm


i ponad ciemno podaj rk
niech dry gdy bije w zmysw pi
jak w wt lir lepy wszechwiat
zdradzi nas wszechwiat astronomia
rachunek gwiazd i mdro traw
i twoja wielko zbyt ogromna
i mj bezradny Marku pacz

Powrt do spisu wierszy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 15 z 42

czcicielom umarych religii


Kapan

Kapan ktrego bstwo


zastpio na ziemi

w rozwalonej wityni
ludzk ukazao twarz

bezsilny kapan
ktry podnoszc rce
wie e z tego ani deszcz ani szaracza
ani urodzaj ani gromobicie

powtarzam zetlay werset


a t sam inkantacj
zachwytu

szyj rosnc do mczestwa


uderza paska do namiewcy

mj wity taniec przed otarzem


widzi tylko cie
z gestami ulicznika
a jednak
podnosz oczy i rce
podnosz piew

i wiem e dym ofiarny


dcy w zimne niebo
zaplata warkocz bstwu
bez gowy

Powrt do spisu wierszy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 16 z 42

Tadeuszowi Chrzanowskiemu
O ry
1
Sodycz ma imi kwiatu

Dr kuliste ogrody
zatrzymane nad ziemia
westchnienie odwraca gow
twarz wiatru przy sztachecie
ciel si nisko trawy
oczekiwania pora
przyjcie zagasi zapachy
przyjcie otworzy kolory

drzewa buduj kopu


zielonego spokoju
ra ci woa i tskni
za tob zerwany motyl
pka nitka za nitk
mija za chwil chwila
pku zielona larwo
rozchyl
sodycz ma na imi: ra

wybuch
z wntrza wychodz
chorowie purpury
szeregi nie przeliczone
trbacze zapachw
na dugich motylich trbach
obwouj spenienie

2
koronacje zawie
wirydarze zawie
wirydarze modlitwy
obrzdy pene zota
ponce kandelabry
potrjne wiee milczenia
promienie zamane na szczytach
dno

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 17 z 42

o rdo nieba na ziemi


o konstelacje patkw

*
nie pytaj czym jest ra Ptak ja moe opowie
zapach zabija myli twarz lekkim municiem starta
kolorze podania powiek
kolorze paczcych powiek
brzemienna kulista sodycz
czerwie do wntrza rozdarta

3
ra pochyla gow
jakby miaa ramiona

opiera si na wietrze
a wiatr odchodzi sam

nie zdoa wyrzec sowa


nie zdoa wyrzec sowa

im bardziej ra umiera
tym trudniej mwi o ry

Powrt do spisu wierszy

Architektura

Nad ukiem lekkim


brwi z kamienia

na ciany
niezmconym czole

w oknach radosnych i otwartych


gdzie twarze zamiast pelargonii

gdzie prostokty bardzo cise


obok marzcej perspektywy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 18 z 42

gdzie ornamentem obudzony


strumie na cichym polu paszczyzn

gdzie ruch z bezruchem linia z krzykiem


niepewno drca prosta jasno

ty jeste tam
architekturo
sztuko z fantazji i kamienia

tam jeste pikno zamieszkae


nad ukiem lekkim
jak westchnienie

na cianie
bladej wysokoci

i w oknie
szyb zazawionym

wygnaniec ksztatw oczywistych


gosz twj taniec nieruchomy

Powrt do spisu wierszy

Struna

Ptaki zostawiaj
w gniedzie swoje cienie

zostaw tedy lamp


instrument i ksik

chodmy do pagrka
gdzie ronie powietrze

gwiazd nieobecn

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 19 z 42

poka ci palcem

gboko pod darni


s tkliwe korzonki

rdeka obokw
ktre bij czysto

wiatr przyoy usta


abymy piewali

my zmarszczymy czoa
nie powiemy sowa

chmury aureole maj


tak jak wici

my mamy kamyki
czarne zamiast oczu

bielizn po odejciu
dobra pami leczy

moe zejd blaski


po schylonych plecach

zaprawd zaprawd powiadam wam


wielka jest przepa
midzy nami
a wiatem

Powrt do spisu wierszy

Zobacz

Bkit zimny jak kamie o ktry ostrz skrzyda


anioowie wynioli i bardzo nie ziemscy
idc po szczeblach blasku i po gazach cienia
zapadaj si z wolna w urojone niebo

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 20 z 42

lecz po chwili wychodz jeszcze bardziej bladzi


po tamtej stronie nieba po tamtej stronie oczu
Nie mw e to nie prawda e nie ma aniow
pogrona w sadzawce leniwego ciaa
ty ktra widzisz wszystko w kolorze swych oczu
i stajesz syta wiata na granicy rzs

Powrt do spisu wierszy

Cmentarz warszawski

Tej ciany
ostatniego widoku
nie ma

wapno na domy i groby


wapno na pami

ostatnie echo slawy


uformowane w kamienn pyt
i zwizy napis
odbity spokojn antykw

przed najazdem ywych


umarli chodz gbiej
niej

skar si noc w rurach alu


wychodz ostronie
kropla po kropli
jeszcze raz zapalaj si
za byle potarciem zapaki

a na powierzchni spokj
pyty wapno na pami

na rogu alei ywych


i nowego wiata

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 21 z 42

pod stukajcym dumie obcasem


wzbiera jak kretowisko
cmentarz tych ktrzy prosz
o pagrek pulchnej ziemi
o niky znak znad powierzchni

Powrt do spisu wierszy

Testament

Zapisuje czterem ywioom


to co miaem na niedugie wadanie

ogniowi myl
niech kwitnie ogie

ziemi ktr kochaem za bardzo


ciao moje jaowe ziarno

a powietrzu sowa i rce


i tsknoty to jest rzeczy zbdne

to co zostanie
kropla wody
niech kry midzy
ziemi niebem

niech bdzie deszczem przezroczystym


paproci mrozu patkiem niegu

niech nie doszedszy nigdy nieba


ku ez dolinie mojej ziemi

powraca wiernie czysta ros


cierpliwie kruszc tward gleb

wkrtce zwrc czterem ywioom


to co miaem na niedugie wadanie

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 22 z 42

nie powrc do rda spokoju

Powrt do spisu wierszy

Las Ardeski

Z rce tak by sen zaczerpn


tak jak si czerpie wody ziarno
a przyjdzie las: zielony obok
i brzozy pie jak struna wiata
i tysic powiek zatrzepoce
liciasta mow zapomniana
odpomnisz wtedy biae rano
gdy czeka na otwarcie bram

wiesz t krain ptak odmyka


co w drzewie pi a drzewo w ziemi
lecz tutaj rdo nowych pyta
pod nog natury zych korzeni
wic patrz na kory wzr na ktrej
zaciska struna si muzyki
lutnista co przekrca koki
aby nabrzmiao to co milczy

odgarnij licie: krzak poziomki


rosa na liciu trawy grzebie
a dalej skrzydo tej tki
i mrwka siostr swoj grzebie
wyej nad zdrady wilczych jagd
dojrzewa sodko dzika grusza
wic nie czekajc wikszych nagrd
pod drzewem usid

z rce tak by pami czerpa


umarych imion wysche ziarno
wic znowu las: zwglony obok
czoo znaczone wiatem czarnym
i tysic powiek zacinitych
wsko na gakach nieruchomych

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 23 z 42

drzewo z powietrzem przeamane


zdradzona wiara pustych schronw

a tamten las jest dla nas dla was


umarli prosz te o bajki
o garstk zi o wod wspomnie
wic po igliwiu po szelestach
i po zapachw wtych przdzach
to nic e ga zatrzymuje
e cie po krtych wodzi przejciach
ale odnajdziesz i odemkniesz
nasz Las Ardeski

Powrt do spisu wierszy

Mama
Mylaem:
nigdy si nie zmieni

zawsze bdzie czekaa


ubrana w bia suknie
i niebieskie oczy
na progu wszystkich drzwi

zawsze bdzie umiechaa si


wkadajc ten naszyjnik

a nagle
urwaa si nitka
teraz pery zimuj
w szparach podogi

mama lubi kaw


ciepy kafel
spokj

siedzi
poprawia okulary

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 24 z 42

na szpiczastym nosie
czyta mj wiersz
i siw gow mu zaprzecza

ten ktry upad z jej kolan


zaciska usta i milczy
wic nie wesoa rozmowa
pod lamp rdem sodyczy

nieunoszony alu
z jakiej pije on studni
po jakich drogach chodzi
syn niepodobny do marze

karmiam mlekiem agodnym


jego spala niepokj
krwi go obmyam ciep
rce ma zimne i szorstkie

z daleka od twoich oczu


przebitych lep mioci
atwiej unie samotno

za tydzie
w zimnym pokoju
ze cinitym gardem
czytam jej listopad
w tym licie
litery stoj osobno
jak kochajce serca

Powrt do spisu wierszy

Dry i faluje

Dry i faluje niepokojem


ogromna przestrze maych planet
ktra jak morze mnie pochonie

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 25 z 42

uwize w pulsach sekundniki


jak myskie koa w ciepej krwi
rok obracaj bardzo szybki

na pnoc woa niema iga


nad ciemnej wody wartki prd
pod chmur i nieba przemijanie

pochowaj w zmarszczce blisk mier


czoem jej drogi nie zgodzisz
w pustyni wsiknie myl i krew

z atomw punktw wosw komet


buduj trudn nieskoczono
pod szyderstwami Akwilonw
porty kruchemu wznosz trwaniu

Powrt do spisu wierszy

Uprawa filozofii

Posiaem na gadkiej roli


drewnianego stoka
ide nieskoczonoci
patrzcie jak mi ona ronie
mwi filozof zacierajc rce

Rzeczywicie ronie
jak groch
Za trzy a moe cztery
kwadranse wiecznoci
przeronie nawet
jego gow

Zmajstrowaem take walec


mwi filozof
u szczytu walca wahao
rozumiecie ju o co idzie
walec to przestrze

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 26 z 42

wahado to czas
tik tik tik

mwi filozof i miejc si gono


macha maymi rczkami

wymyliem w kocu sowo byt


sowo twarde i bezbarwne
trzeba dugo ywymi rkami rozgarnia ciepe licie
trzeba podepta obrazy
zachd soca nazwa zjawiskiem
by pod tym wszystkim odkry
martwy biay
filozoficzny kamie

oczekujemy teraz
e filozof zapacze nad swoj mdroci
ale nie pacze
przecie byt si nie wzrusza
przestrze nie rozpywa
a czas nie stanie w zatraconym biegu

Powrt do spisu wierszy

* * *
Prynie klepsydra
w twardych rkach
spitrzy si w oczach
paska przestrze
poukadane posusznie
stoki kule szeciany
formy z ktrych wybiego
nieposuszne ciao

le jak garnki rozbite


napj uszed w oboki

optymistyczne kule

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 27 z 42

promie astrologiczny
atomw klocki

szpalerem mdrych dialogw


suchym krokiem mierniczych
chodz filozofowie
absolut myl i licz

niej na jakiej cyfrze


moe 3 a moe 1
nieruchomieje ostyga
uniwersum

w powietrzu cikim jak szko


pi sptane ywioy

ogie ziemi i wod


zaegna rozum

Powrt do spisu wierszy

Wersety panteisty
Zatra mnie gwiazdo
mwi poeta
przeszyj mnie strza odlegoci

wypij mnie rdo


mwi pijcy
do dna mnie wypij do nicoci

niech mnie wydadz dobre oczy


poerajcym krajobrazom

sowa co miay chroni ciao


niech mi przepaci przyprowadz

gwiazda w czoo korze zapuci


rdo twarz mi odczowieczy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 28 z 42

potem obudzisz si milczcy


w doniach bezruchu
w sercu rzeczy

Powrt do spisu wierszy

Kopoty maego stwrcy


1
Szczeni pustych obszarw
nie gotowego wiata
cieram rce do krwi
pracujc nad pocztkiem

ziemi niepewn jak dmuchawiec


pielgrzymia stopa ugniataem

podwjnym oczu uderzeniem


utwierdziem niebo
i z szalecz fantazj
nadaem mu kolor niebieski

krzyknem kiedy obraz skay


potwierdzi najprawdziwszy dotyk
i nie zapomn chwili kiedy
rozdarem skr o krzak gogu

w szczelin wydron palcem


imiona skadam rolin zwierzt
potem podziwiam w trawie lec
paproci ksztat i ogon pawia

w kocu odpocz zapragnem


w cieniu fal na biaym kamieniu
napisaem historie naturalna
kompletny wykaz gatunkw
od ziarna soli do ksiyca
i od ameby do anioa

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 29 z 42

to dla was
drodzy potomni
by lekkich waszych snw
nie toczyy kamienie
gdy noc pustoszy wiat na nowo

2
Nikomu nie przekaesz wiedzy
twj tylko such jest i twj dotyk
na nowo musi kady stworzy
sw nieskoczono i pocztek

najtrudniej jest przekroczy przepa


co si otwiera za paznokciem
i dozna doni bardzo mia
obcego wiata usta i oczy

dobrze planetom maym


ktre agodna krew obmywa
lepe

jeli zaufasz piciu zmysom


wiat zbiegnie si w laskowy orzech

jeli powierzysz rwcym mylom


na wielkich szczudach teleskopw
zajdziesz daleko w pewn ciemno

to wanie chyba twoim losem


by tworem bez gotowych ksztatw
ktry poznaje-zapomina

nie marzy ci o takiej chwili


gdy gowa bdzie sta gwiazd
nie rk lecz promieni pkiem
pozdrowisz ziemi ju wygas

Powrt do spisu wierszy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 30 z 42

Ballada o tym ze nie giniemy

Ktrzy o wicie wypynli


ale ju nigdy nie powrc
na fali lad swj zostawili

w gb morza spada wtedy muszla


pikna jak skamieniae usta

ci ktrzy szli piaszczysta drog


ale nie doszli do okiennic
chocia ju dachy byo wida

w dzwonie powietrza maj schron

a ktrzy tylko osieroc


wyziby pokj par ksiek
pusty kaamarz bia kart

zaprawd nie umarli cali

szept ich przez chaszcze idzie tapet


w suficie paska gowa mieszka
z powietrza wody wapna ziemi
zrobiono raj ich anio wiatru
rozetrze ciao w doni
bd
po kach nie si tego wiata

Powrt do spisu wierszy

Stoek

W kocu nie mona ukry tej mioci


may czworong na dbowych nogach
o skrze szorstkiej i chodnej nad podziw
przedmiot codzienny bez oczu lecz z twarz
na ktrej zmarszczki sojw sd dojrzay znacz

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 31 z 42

szary osioek najcierpliwszy z osw


sier mu wypada od zbyt dugich postw
i tylko kpk szczeciny drewnianej
czuj pod rk gdy go gadz rano

wiesz mj kochany byli szarlatani


ktrzy mwili: kamie rka kamie
oko kiedy dotyka ksztatw co s pustk

to byli ludzie li zawistni rzeczom


wiat chcieli zowi na wdk zaprzecze

jak ci wyrazi moj wdziczno podziw


przychodzisz zawsze na woanie oczu
nieruchomoci wielka tumaczc na migi
biednemu rozumowi: jestemy prawdziwi
na koniec wierno rzeczy otwiera nam oczy

Powrt do spisu wierszy

Zimowy ogrd
Jak licie opaday powieki kruszya si czuo spojrze
dray pod ziemi jeszcze zduszone garda rde
na koniec zamilk gos ptaka ostatnia szczelina w kamieniu
i wrd najniszych rolin niepokj zmar jak jaszczurka

pionowe linie drzew na horyzontw wadze


ukony promie pad na zatrzyman ziemi
Okno zamknite jest Stan zimowy ogrd
Oczy wilgotne s i may przy ustach obok

jaki to pasterz wyprowadzi drzewa Kto gra


tak aby wszystko pogodzi rk ga i niebo
forming pewn jak ramiona zmarej
pnocny niesie Orfeusz

tupot anielskich ponad gow stp


jak uska skrzyde leci nieg

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 32 z 42

cisza jest lini doskona ktra


porwna ziemi z gwiazdozbiorem Waga

zimowym sadom pki spojrze niech mio nas ju nie kaleczy


okrutnym losom wosw gar niech spala si w powietrzu czystym

Powrt do spisu wierszy

Otarz

Naprzd szy elementy: woda muy niosca


ziemia o oczach mokrych ogie aroczny i skory
potem trzsc grzywami agodne szy smoki powietrza
tak otwieray procesj dla kwiatw i rolin maych
przeto traw wychwala duto artysty Zielony
pomie nieludzki jak pomie rzucany z okrtw
traw ktra przychodzi kiedy historia si spenia
i jest rozdzia milczenia

tupot zwierzt ofiarnych egna Tellus wilgotna


id cielesne i jasne na szyjach ciepo niosce
i niewiadomo losw na czoach znaczonych rogami
upadn na przednie kolana krwi wasn zdziwione bardzo
Woaj ciebie ywioy zwierzta drog otwary
rozstpi si niebo przed tob i Bg przemwi piorunem
czowieku bardzo mizerny i bardzo godny pogardy
lecz uniesiony wysoko na grzbiecie ziemskich gatunkw

tu przerwa jest w paskorzebie jeeli umiesz to domyl


moe ofiara bya nie mia bogom wieczystym
lub wilgo niechtna trawieniu zdja ksztaty czowiecze
sanda i kawa stopy bogini Ironii ich strzega
a take fadw szaty po ktrych atwo odczytasz
gest ramion piknie wzniesionych i to naprawd wszystko
rk nie byo grajcych na rogach zwierzt ofiarnych

nie wiesz jakie twe sowo i jaki ksztat moe bahy


przechowa zmarszczka kamienia nie to co mylisz e tob
w ziemi uo askawiej gdzie dojrzewaj posgi

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 33 z 42

Powrt do spisu wierszy

Jerzemu Turowiczowi
Wawel

Patriotyczn katarakt na oczach mia ten


co si zrwna z grzechem marmurw

Peryklesie
smuci si musi twa kolumna
i prosty cie dostojno gowic
harmonia ramion uniesionych

a tu ceglany mieszny zgiek


krlewskie jabko renesansu
na austriackich koszar tle

i tylko moe w noc w gorczce


w obdzie alu barbarzyca
co si od krzyw i szubienic
dowiedzia rwnowagi bry

i tylko moe pod ksiycem


kiedy anioy od otarza
odchodz by tratowa sny
i tylko wtedy
Akropolis

Akropol dla wydziedziczonych


i aska dla kamicych

Powrt do spisu wierszy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 34 z 42

Przypowie o krlu Midasie


Nareszcie zote jelenie
spokojnie pi na polanach

a take kozy grski


z gow na kamieniu

tury jednoroce wiewirki


w ogle wszelka zwierzyna
drapiena i agodna
a take patki wszelkie

krl Midas nie poluje

umyli sobie
pojma sylena

trzy dni go pdzi


a wreszcie zapa
i zdzieliwszy pici
midzy oczy zapa:
co dla czowieka najlepsze
zara sylen
i powiedzia:
by niczym
umrze

wraca krl Midas do paacu


ale nie smakuje mu serce mdrego sylena
duszone w winie

chodzi szarpie brod


i pyta starych ludzi
ile dni yje mrwka
dlaczego pies przed mierci wyje
jak wysoka bdzie gra
usypana z koci
wszystkich dawnych zwierzt i ludzi

potem kaza przywoa czowieka


ktry na czerwonych wazach
maluje pirem czarnej przepirki

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 35 z 42

wesela pochody i gonitwy


a zapytamy przez Midasa
dlaczego utrwala ycie cieni
odpowiada:
poniewa szyja galopujca konia
jest pikna
a suknie dziewczt grajcych w pik
s jak strumie ywe i niepowtarzalne

pozwl mi usi przy tobie


prosi malarz waz
bdziemy mwili o ludziach
ktrzy ze mierteln powaga
oddaj ziemi jedno ziarno
a zbieraj dziesi
ktrzy naprawiaj sanda i rzeczpospolita
obliczaj gwiazdy i obole
pisz poematy i pochylaj si
aby z piasku podj zgubion koniczyn

bdziemy troch pili


i troch filozofowali
i moe obaj
ktrzy jestemy z krwi i zudy
wyzwolimy si w kocu
od gniotcej lekkoci pozory

Powrt do spisu wierszy

Fragment wazy greckiej

Na pierwszym planie wida


dorodne ciao modzieca

broda oparta o piersi


kolano podkurczone
rka jak martwa ga

zamkn oczy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 36 z 42

wyrzeka si nawet Eos

jej palce wbite w powietrze


i wosy rozpuszczone
a take linie jej szaty
tworz trzy krgi alu

zamkn oczy
wyrzeka si zbroi miedzianej

piknego hemu
ozdobionego krwi i czarn kit
tarczy zamanej
i wczni

zamkn oczy
wyrzeka si wiata

licie zwisaj w cichym powietrzu


dry ga potrcona cieniem odlatujcych ptakw
i tylko wierszcz ukryty
w ywych jeszcze wosach Memnona
gosi przekonywajc
pochwa ycia

Powrt do spisu wierszy

Nike ktra si waha

Najpikniejsza jest Nike w momencie


kiedy si waha
prawa rka pikna jak rozkaz
opiera si o powietrze
ale skrzyda dr

widzi bowiem
samotnego modzieca
idzie dug kolein
wojennego wozu

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 37 z 42

szar drog w szarym krajobrazie


ska i rzadkich krzeww jaowca

w modzieniec niedugo zginie


wanie szala z jego losem
gwatownie opada
ku ziemi

Nike ma ogromn ochot


podej
pocaowa go w czoo
a boi si
e on ktry nie zazna
sodyczy pieszczot
poznawszy j
mgby ucieka jak inni
w czasie tej bitwy
wic Nike waha si
i w kocu postanawia
pozosta w pozycji
ktrej nauczyli ja rzebiarze
wstydzc si bardzo tej chwili wzruszenia

rozumie dobrze
e jutro o wicie
musz znale tego chopca
z otwart piersi
zamknitymi oczyma
i cierpkim obolem ojczyzny
pod drtwym jzykiem

Powrt do spisu wierszy

Wrenie
Wszystkie linie zagbiaj si w dolinie doni
w maej jamie gdzie bije rdeko losu
oto linia ycia patrzcie przebiega jak strzaa
widnokrg piciu palcw rozjaniony potokiem

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 38 z 42

ktry rwie naprzd obalajc przeszkody


i nie ma nic pikniejszego nic potniejszego
ni to denie naprzd

jake bezradna jest przy niej linia wiernoci


jak okrzyk noc jak rzeka pustyni
poczta w piasku i ginca w piasku
moe gbiej pod skr przedua si ona
rozgarnia tkank mini i wchodzi w arteri
bymy spotyka mogli noc naszych zmarych
we wntrzu gdzie si toczy wspomnienie i krew
w sztolniach studniach komorach
penych ciemnych imion

tego wzgrza nie byo przecie dobrze pamitam


tam byo gniazdo czuoci tak krge jak gdyby
oowiu za gorca upada na rk
pamitam przecie wosy pamitam cie policzka
kruche palce i ciar picej gowy
kto zburzy gniazdo kto usypa
kopiec obojtnoci ktrego nie byo

po co przyciskasz do do oczu
wrb stawiamy Kogo pytasz

Powrt do spisu wierszy

Dedal i Ikar

Mwi Dedal:
Id synku naprzd a pamitaj e idziesz a nie latasz
skrzyda s tylko ozdob a ty stpasz po ce
ten podmuch ciepy to parna ziemia lata
a tamte zimny to strumie
niebo jest takie pene lici i maych zwierzt

Mwi Ikar:
Oczy jak dwa kamienie wracaj prosto do ziemi
i widz rolnika ktry odwala tuste skiby

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 39 z 42

robaka ktry wije si w brudzie


zy robak ktry przecina zwizek roliny z ziemi

Mwi Dedal:
Synku to nie jest prawda Wszechwiat jest tylko wiatem
a ziemia jest mis cieni Patrz tutaj graj kolory
py si unosi znad morza dymy id ku niebu
z najszlachetniejszych atomw ukada si teraz tcza

Mwi Ikar:
Ramiona bol ojcze od tego bicia w prni
nogi drtwiej i tskni do kolcw i ostrych kamieni
nie mog patrze si w soce tak jak ty patrzysz si ojcze
ja zatopiony cay w ciemnych promieniach ziemi

Opis katastrofy
Teraz Ikar gow w d upada
ostatni obraz po nim to widok dziecinnie maej pity
ktr poyka arocznie morze
W grze ojciec wykrzykuje imi
ktre nie naley ani do szyi ani do gowy
tylko do wspomnienia

Komentarz
By taki mody nie rozumia ze skrzyda s tylko przenoni
troch wosku i pir i pogarda dla praw grawitacji
nie mog utrzyma ciaa na wysokoci wielu stp
Istota rzeczy jest w tym aby nasze serca
ktre toczy cika krew
napeniy si powietrzem
i tego wanie Ikar nie chcia przyj

mdlmy si

Powrt do spisu wierszy

Sl ziemi

Idzie kobieta

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 40 z 42

w chustce aciatej jak pole


przyciska do piersi
torebk z papieru

dzieje si to
w samo poudnie
w najpikniejszym punkcie miasta

tu pokazuj wycieczkom
park z abdziem
wille w ogrodach
perspektyw i re

Idzie kobieta
z garbem tumoka
co tak matko przyciskacie do piersi

teraz potkna si
i z torebki
posypay si krysztaki cukru

kobieta pochyla si
a w jej oczach jest wyraz
ktrego nie odda
aden malarz rozbitych dzbanw

zagarnia ciemn rk
roztrwonione bogactwo
i z powrotem wsypuje
jasne krople i proch

Jak
ona
dugo
klczy
na kolanach
jakby chciaa zebra
sodycz ziemi
do ostatniego ziarna

Powrt do spisu wierszy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 41 z 42

Arijon
Oto on Arijon
helleski Caruso
koncertmistrz antycznego wiata
drogocenny jak naszyjnik
albo lepiej jak konstelacja
piewa
bawanom morskim i kupcom bawatnym
tyranom i poganiaczom muw
tyranom czerniej na gowach korony
a sprzedawcy plackw z cebul
po raz pierwszy myl si w rachubach na swoj niekorzy

o czym piewa Arijon


tego dokadnie nikt nie wie
najwaniejsze jest to e przywraca wiatu harmoni
morze koysze agodnie ziemi
ogie rozmawia z wod bez nienawici
w cieniu jednego heksametru le
wilk i ania jastrzb i gob
a dziecko usypia na grzywie lwa
jak w koysce

patrzcie jak umiechaj si zwierzta


ludzie ywi si biaymi kwiatami
i wszystko jest tak dobrze
jak byo na pocztku

to on Arijon
drogocenny i wielokrotny
sprawca zawrotw gowy
stoi w zamieci obrazw
ma osiem palcw jak oktawa
i piewa

A kiedy z bkitu na zachodzie


wysnuwaj si wietliste niteczki szafranu
co oznacza zbliajc si noc
Arijon uprzejmym ruchem gowy
egna

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

Struna

wiata

Strona 42 z 42

poganiaczy muw i tyranw


sklepikarzy i filozofw
i wsiada w porcie na grzbiet
oswojonego delfina

do widzenia

jake jest pikny Arijon


mwi dziewczta
kiedy wypywa na morze
sam
z wiecem widnokrgw na gowie
Powrt do spisu wierszy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/struna_swiatla.htm

2007-10-09

You might also like