You are on page 1of 143

JOSTEIN

GAARDER
DZIEWCZYNA
Z POMARACZAMI
przreoya Iwona Zimnicka

Jacek Santorski &Co

Agencja Wydawnicza
Warszawa 2007

Tytu oryginau Appelsinpiken


Redakcja
Alicja Chyliska
Korekta
Ewa Jastrun
Projekt okadki i projekt graficzny serii
Monika Makowska
Skad i amanie
Marcin Labus
Copyright The author and H. Aschehoug & Co.
Copyright for the Polish edition by Jacek Santorski & Co.
Wydanie II 2007
Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza Sp, z o.o.
ul. Alzacka 15a,
03-972 Warszawa
e-mail:
wydawnictwo@jsantorski.p 1
Dzia handlowy:
tel. (022) 616 29 36, 616 29 28
tel/fax (022) 433 51 51
Zapraszamy do naszego sklepu internetowego:
www.jsantorski.pl
Druk i oprawa
Grafmar,
Kolbuszowa Dolna
ISBN 978-83-89763-77-8

j ojciec zmar jedenacie lat temu. Miaem wtedy zaledwie

cztery lata. Nie przypuszczaem, e kiedykolwiek jeszcze si do


mnie odezwie, ale teraz piszemy razem ksik.
Te zdania to pocztkowe linijki tej opowieci, i to ja je pisz,
ale z czasem dopuszcz do gosu ojca. On ma przecie najwicej
do powiedzenia.
Nie jestem pewien, na ile dobrze pamitam ojca. Najprawdopodobniej jedynie mi si wydaje, e go pamitam, poniewa wiele
razy ogldaem wszystkie jego zdjcia.
Waciwie tylko jedn jedyn rzecz z nim zwizan zapamitaem bez adnej wtpliwoci, a wydarzyo si to pewnego wieczora,
gdy siedzielimy razem na tarasie i patrzylimy w gwiazdy.
Na jednym ze zdj ojciec i ja usadowilimy si na tej skrzanej kanapie w salonie. Wyglda to tak, jakby opowiada mi co
przyjemnego. Ta kanapa cigle jest u nas w domu, ale ojciec ju
na niej nie siedzi.
Na innym zdjciu rozsiedlimy si w zielonym fotelu bujanym
na oszklonej werandzie. Ta fotografa wisi tutaj od mierci ojca.
Siedz teraz w tym samym zielonym fotelu. Staram si nie huta,
5

poniewa pisz w wielkim zeszycie. Potem przepisz wszystko do


starego peceta ojca.
O tym komputerze te naley co nieco opowiedzie, ale do tego
wrc pniej.
Wszystkie te stare zdjcia zawsze budziy we mnie dziwne uczucia. Nale do zupenie innego czasu ni ten, ktry jest teraz.
U siebie w pokoju trzymam album, cay wypeniony fotografiami ojca. Waciwie to prawie straszne, e tyle jest zdj czowieka, ktry ju nie yje. Mamy te ojca na kasetach wideo. Moim
zdaniem to troch przeraajce, e mona usysze jego tubalny
gos.
By moe powinien obowizywa zakaz ogldania filmw wideo z osobami, ktre ju nie istniej, albo, jak mwi babcia, matka ojca, ktrych ju nie ma wrd nas. Szpiegowanie zmarych nie
wydaje si w porzdku.
Na niektrych filmach sycha te mj gos. Jest cienki i piszczcy. Przywodzi na myl ptasie piskl.
Tak to wanie wtedy byo: mj ojciec mwi basem, a ja dyszkantem.
Na jednym z filmw wideo siedz u ojca na barana i prbuj cign gwiazd z choinki. Mam zaledwie roczek, ale prawie udaje
mi si j zerwa.
Kiedy mama oglda filmy, na ktrych ojciec jest razem ze
mn, czasami pka ze miechu, a si musi oprze, chocia to ona
w owym czasie trzymaa kamer wideo i filmowaa. Uwaam, e
nie powinna si mia, kiedy oglda na filmie mojego ojca. Wydaje mi si, e jemu by si to nie podobao. By moe uznaby to za
zamanie zasad.
Na innym filmie ojciec i ja siedzimy w wielkanocnym socu
przed domkiem w grach, w Fjellstlen, a kady z nas trzyma
powk pomaraczy. Ja usiuj wyssa sok ze swojej powki bez
obierania jej ze skrki. Mj ojciec chyba myli o cakiem innych
6

pomaraczach, co do tego nie mam teraz wtpliwoci.


Wanie zaraz po tamtej Wielkanocy ojciec zachorowa. Chorowa
ponad p roku i ba si, e umrze. Moim zdaniem mia wiadomo nadchodzcej mierci.
Mama wiele razy opowiadaa mi, e ojcu byo szczeglnie
przykro, bo wiedzia, e umrze, zanim zdy porzdnie mnie pozna. Babcia mwia co podobnego, tylko w o wiele bardziej tajemniczy sposb.
Babcia, kiedy rozmawia ze mn o ojcu, ma zawsze taki dziwny
gos. Moe nic w tym nadzwyczajnego. Babcia i dziadek stracili
dorosego syna. Nie wiem, jakie to uczucie. Na szczcie maj
jeszcze jednego, ktry yje. Ale babcia nigdy si nie mieje, kiedy
oglda stare zdjcia ojca. Robi to z wielkim naboestwem. To jej
wasne sowa.
Mj ojciec w pewnym sensie postanowi, e z trzyiprocznym
chopcem nie da si tak naprawd rozmawia. Dzisiaj rozumiem,
o co mu chodzio, a czytelnik tej ksiki te wkrtce to pojmie.
Na jednym ze zdj ojciec ley w szpitalnym ku. Ma bardzo
wychudzon twarz. Ja siedz mu na kolanach, a on trzyma mnie
za rce, ebym na niego nie upad. Prbuje si do mnie umiecha. To byo zaledwie kilka tygodni przed mierci. auj, e
zrobiono t fotografi, ale skoro ju tak jest, nie mog jej po prostu wyrzuci. Nie potrafi nawet jej nie oglda.
Teraz mam pitnacie lat, a raczej, dokadnie mwic, pitnacie
lat i trzy tygodnie. Nazywam si Georg Red i mieszkam na ulicy
Humleveien w Oslo razem z mam, Jrgenem i Miriam. Jrgen
to mj nowy tatu, ale mwi na niego po prostu Jrgen. Miriam
to moja modsza siostra. Ma dopiero ptora roku i jest z ca
pewnoci za maa na prawdziwe rozmowy.
7

Oczywicie nie istniej adne stare zdjcia czy filmy wideo, na


ktrych byaby Miriam i mj ojciec. To Jrgen jest ojcem Miriam.
Ja jestem jedynym dzieckiem mojego ojc.
Na samym kocu tej ksiki pojawi si pewne bulwersujce
informacje o Jrgenie. Na razie nie mona ich ujawni, ale kto
przeczyta do koca, ten si dowie.
Po mierci ojca przyjechali do nas babcia z dziadkiem i pomagali
mamie uporzdkowa wszystkie jego rzeczy. Istniao jednak co
wanego, czego adne z nich nie znalazo. Byo to dugie opowiadanie, ktre mj ojciec napisa przed pjciem do szpitala.
Wtedy nikt nie wiedzia, e ojciec napisa jak opowie. Historia o Dziewczynie z Pomaraczami objawia si dopiero w
ostatni poniedziaek. Babcia dobraa si do skadziku z narzdziami i wanie tam znalaza cay tekst, wetknity pod podszewk czerwonego wzka spacerowego, w ktrym jedziem, kiedy
byem may.
W jaki sposb opowiadanie tam trafio, to nieza zagadka. Nie
mogo si to sta zupenie przypadkiem, gdy opowie, ktr
napisa mj ojciec, kiedy miaem trzy i p roku, wizaa si w
pewien sposb z t spacerwk. Nie chodzi mi o to, e sama historia to typowa opowie do wzka spacerowego, bo tak wcale
nie jest, ale ojciec cae to dugie opowiadanie napisa dla mnie.
Napisa histori o Dziewczynie z Pomaraczami, ebym j przeczyta, kiedy bd ju dostatecznie duy, by j zrozumie. Taki list
do przyszoci.
Jeli to rzeczywicie ojciec wsun kiedy gruby plik kartek z
opowieci pod podszewk starej spacerwki, to musia niezomnie wierzy w to, e poczta zawsze dociera do adresata. Przyszo
mi do gowy, e na wszelki wypadek dobrze byoby bardzo dokadnie sprawdza wszystkie stare rzeczy, zanim odda si je na
pchli targ albo po prostu wyrzuci do kontenera. A strach pomyle, ilu starych listw i podobnych rzeczy mona by si dogrzeba na wysypisku mieci.
8

Przez ostatnie dni nie daje mi spokoju pewna myl. Uwaam,


e powinien istnie jaki prostszy sposb wysania listu do przyszoci ni wsuwanie go pod podszewk dziecicego wzka.
Czasami, cho nieczsto, zdarza si, e chcemy, aby kto przeczyta to, co napisalimy, dopiero za cztery godziny, za dwa tygodnie albo za czterdzieci lat. Opowie o Dziewczynie z Pomaraczami bya wanie takim listem. Zosta on napisany do dwunasto- albo czternastoletniego chopca Georga, czyli do kogo,
kogo mj ojciec jeszcze nie zna, a by moe mia nigdy nie pozna.
Teraz jednak trzeba da tej historii przyzwoity pocztek.
Niecay tydzie temu wrciem do domu ze szkoy muzycznej i
okazao si, e z niespodziewan wizyt zjawili si babcia i dziadek. Nagle przyjechali z Tnsberg i mieli zamiar nocowa.
Mama i Jrgen te byli w domu i wszyscy czworo wygldali na
niezwykle podekscytowanych, kiedy wszedem do przedpokoju i
zaczem ciga buty. Byy zabocone i mokre, ale nikt si tym
nie przej. Czuem, e co wisi w powietrzu. Wszyscy doroli
mieli myli zajte czym zupenie innym ni moje brudne buty.
Mama powiedziaa, e Miriam ju posza spa, a mnie byo to
bardzo na rk, skoro przyjechali babcia z dziadkiem. Przecie
nie s babci i dziadkiem Miriam. Ona ma wasnych dziadkw ze
strony ojca. To rwnie bardzo mili ludzie i czasami do nas zagldaj, ale mwi si przecie, e krew jest gciejsza od wody.
Wszedem do salonu i usiadem na pododze, a wszyscy zrobili
bardzo uroczyste miny, a pomylaem, e stao si co wanego.
Nie mogem sobie przypomnie, ebym w ostatnich dniach nabroi w szkole, z lekcji gry na fortepianie wrciem o waciwej
9

porze, a od dnia, kiedy ostatnio cignem dziesiciokoronwk


z blatu w kuchni, mino ju kilka miesicy. Dlatego spytaem: Czy co si stao?
Babcia zacza opowiada, e znaleli list, ktry mj ojciec napisa do innie tu przed mierci. Poczuem ssanie w odku.
Ojciec umar jedenacie lat temu. Nie byem nawet pewien, czy go
pamitam. Okrelenie list od ojca zabrzmiao w moich uszach
niezwykle uroczycie, prawie jak testament.
Zorientowaem si, e babcia trzyma na kolanach du kopert. Teraz mi j podaa. Koperta bya zaklejona, a na wierzchu
widnia jedynie napis: Dla Georga. Nie by to ani charakter pisma babci, ani te mamy czy Jrgena. Rozerwaem kopert i wycignem sztywny plik kartek. Wtedy naprawd si przestraszyem, bo na samej grze pierwszej strony przeczytaem:
Siedzisz wygodnie, Georg? Wane, by miai przynajmniej o co si
oprze, bo zamierzam Ci teraz opowiedzie niezwykle emocjonujc
histori...

Zakrcio mi si w gowie. Co to ma znaczy? List od ojca? Ale czy


prawdziwy?
Siedzisz wygodnie, Georg?. Wydao mi si, e sysz tubalny
gos ojca, i to nie tylko na wideo, usyszaem teraz jego gos tak,
jakby ojciec nagle oy i siedzia z nami w pokoju.
Wprawdzie koperta bya zaklejona, ale zanim j otworzyem,
musiaem spyta, czy doroli ju przeczytali ten dugi list, ale
wszyscy pokrcili gowami i owiadczyli, e nie czytali nawet jednego zdania.
- Ani sweczka - zapewni Jrgen z lekkim zaenowaniem w
gosie, co jest bardzo nietypowe jak na tego faceta. Doda jednak,
e moe pozwol im przeczyta list od mojego ojca, kiedy sam ju
bd mia to za sob. Wydaje mi si, e by ogromnie ciekaw, co
10

w nim jest. Ogarno mnie wraenie, e Jrgen ma z jakiego powodu wyrzuty sumienia.
Babcia wyjania, dlaczego tego dnia po poudniu wsiedli do
samochodu i przyjechali do Oslo. Stao si tak, poniewa uznaa,
i by moe rozwizaa pewn dawn zagadk. Zabrzmiao to
tajemniczo i rzeczywicie okazao si tajemnicze.
Kiedy ojciec zachorowa, wyzna mamie, e pisze co do mnie.
Chodzio o list, ktry powinienem przeczyta, jak bd duy. Ale
taki list nigdy si nie pojawi, a ja miaem ju pitnacie lat.
Nowo polegaa na tym, e babcia nagle przypomniaa sobie o
zupenie innej sprawie, o ktrej rwnie mwi ojciec. Zada
mianowicie, eby nikomu nie przyszo do gowy wyrzucenie czerwonej spacerwki. Babcia bya przekonana, e wrcz dosownie
zapamitaa, co jej na ten temat powiedzia, gdy lea w szpitalu. Chyba nigdy nie pozbdziecie si spacerwki. Bardzo prosz, nie
wyrzucajcie jej. Ten wzek tyle znaczy dla mnie i dla Georga
przez te miesice. Chc, eby Georg go zatrzyma. Powiedzcie mu
to kiedy. Powiedzcie mu, gdy bdzie ju dostatecznie dorosy, by
zrozumie, e tak bardzo chciaem go dla niego zachowa.
Dlatego wanie starej spacerwki nigdy nie wyrzucono ani nie
oddano na pchli targ. Nawet Jrgen zosta w tej kwestii poinstruowany. Od samego pocztku, kiedy tylko wprowadzi si na Humleveien, wiedzia, e jednej rzeczy nie wolno mu tkn, a mianowicie czerwonej spacerwki. Mia wobec niej tak wielki respekt,
e nalega na kupienie dla Miriam nowiutekiego wzka spacerowego. Moe nie w smak bya mu myl, e miaby wozi rodzon
crk w tym samym wzku, w ktrym ojciec kiedy, przed wielu
laty, wozi mnie. Bardzo moliwe jednak, e chcia po prostu mie
nowy, bardziej nowoczesny wzek. Jrgen doskonale wie, co jest
modne, a co nie, i straszny z niego elegant, eby nie powiedzie
snob.
11

Bya wic mowa o jakim licie i o wzku spacerowym. Ale


babci rozwizanie tego rebusu zabrao jedenacie lat. Dopiero
teraz uwiadomia sobie, e kto by moe powinien zebra si na
odwag i i do skadziku z narzdziami, eby dokadniej zbada
star spacerwk. Przypuszczenia babci okazay si najzupeniej
suszne. Wzek by nie tylko wzkiem. By rwnie skrzynk
pocztow.
Nie bardzo wiedziaem, czy wierzy w ca t histori. Nigdy
nie da si powiedzie, czy rodzice i dziadkowie mwi prawd,
zwaszcza gdy chodzi o delikatne sprawy, jak chtnie nazywa je
babcia.
Dzi najwiksz z zagadek jest dla mnie to, dlaczego nikt nie
mia do oleju w gowie, eby wtedy, jedenacie lat temu, uruchomi stary komputer ojca. Przecie to na nim napisa list!
Oczywicie podjto wwczas pewne prby, lecz nikomu nie wystarczyo fantazji, by odkry osobisty kod ojca. Mg mie maksimum osiem liter, takie byy komputery w tamtych czasach. Ale
nawet mamie nie udao si zama kodu. Niewiarygodne! Wynieli wic komputer na strych.
Ale do sprawy peceta ojca jeszcze wrc.
Najwyszy ju czas, eby gos zabra wreszcie mj ojciec. Ja jednak bd po drodze wplata swoje komentarze. Poza tym zamierzam napisa posowie. Jestem do tego zmuszony, bo ojciec w
swoim dugim licie zadaje mi pewne powane pytanie. Moja
odpowied ma dla niego bardzo wielkie znaczenie.
Dostaem butelk coli i zabraem cay ten plik kartek do swojego pokoju. Kiedy wyjtkowo zamknem drzwi na klucz od wewntrz, mama zacza protestowa, ale zrozumiaa, e to na nic
si nie zda.
Czytanie listu od kogo, kto ju nie yje, stao si dla mnie takim witem, e nie mogem znie myli o caej rodzinie krccej
si wok mnie. To by przecie mimo wszystko list od mojego
12

rodzonego ojca, nieyjcego od jedenastu lat. Potrzebowaem


spokoju.
Ogarno mnie bardzo dziwne uczucie, kiedy stanem z dugim wydrukiem w rkach, miaem mniej wicej takie wraenie,
jakbym odkry zupenie nowy album peen nieznanych zdj, na
ktrych jestem razem z ojcem. Na zewntrz sypa gsty nieg.
Pada zaczo, ju kiedy wracaem do domu ze szkoy muzycznej.
Nie wierzyem, e nieg si utrzyma. By zaledwie pocztek listopada.
Usiadem na ku i zaczem czyta.
Siedzisz wygodnie, Georg? Wane, by mia przynajmniej o co si
oprze, bo zamierzam Ci teraz opowiedzie niezwykle emocjonujc
histori. Ale moe ju zdye si usadowi na tej tej skrzanej
kanapie? Oczywicie jeli nie wymienilicie jej na now, co ja mog o
tym wiedzie? Potrafi sobie zreszt rwnie dobrze wyobrazi, e zasiade w starym fotelu bujanym w zimowym ogrodzie, tym, ktry zawsze tak lubie. A moe siedzisz na tarasie? Nie wiem przecie, jaka
jest pora roku. C, moe w ogle ju nie mieszkacie na Humleveien?
Co ja mog wiedzie?
Nie wiem nic. Kto jest premierem Norwegii? Jak si nazywa sekretarz generalny ONZ? I, posuchaj, jak si miewa teleskop Hubble'a?
Wiesz co na ten temat? Czy astronomowie dowiedzieli si czego
wicej o tym, w jaki sposb zosta zmontowany ten wszechwiat?
Wielokrotnie prbowaem posun si myl o kilka lat w przyszo,
ale nigdy nawet si nie zbliyem do stworzenia sobie sensownego
obrazu Ciebie w wiecie, w ktrym teraz yjesz. Wiem tylko, kim bye.
Nie wiem nawet, ile masz lat w chwili, gdy to czytasz. Moe dwanacie
albo czternacie, a ja, Twj ojciec, dawno ju wypadem z czasu.
Prawd jest, e ju teraz czuj si jak upir i dech mi zapiera za
kadym razem, gdy o tym pomyl. Zaczem rozumie, dlaczego upiory tak czsto sapi i dysz jak miech kowalski. To po prostu dlatego, e

13

tak strasznie ciko im oddycha w czasie innym ni ich wasny.


Mamy w yciu nie tylko swoje miejsce. Mamy rwnie wyznaczony
czas.
Tak ju jest, nie mog wic postpi inaczej, ni przyj za punkt
wyjcia to, co mnie obecnie otacza. Pisz w sierpniu 1990 roku.
Dzisiaj - to znaczy w chwili, gdy to czytasz - z pewnoci zapomniae
o wikszoci naszych wsplnych przey z tych gorcych letnich miesicy, kiedy miae trzy i p roku. Ale dni wci jeszcze nale do nas i
wci przeywamy razem wiele piknych chwil.
Zwierz Ci si z czego, o czym ostatnio duo myl: z kadym
upywajcym dniem i z kadym nowym drobiazgiem, jaki wymylimy,
rosn szanse na to, e mnie zapamitasz. Licz teraz tygodnie i dni.
We wtorek stalimy wysoko na wiey telewizyjnej w Tryvann, skd
roztacza si widok na p krlestwa, wida byo nawet Szwecj. Mama
te to z nami ogldaa, wybralimy si tam wszyscy troje. Ale czy Ty to
pamitasz?
Czy nie mgby przynajmniej sprbowa sobie przypomnie, Georg? Prosz Ci, tylko sprbuj, bo masz to wszystko gdzie w sobie, w
rodku.
Pamitasz swoj wielk kolejk BRIO? Codziennie bawisz si ni
godzinami. Zerkam na ni teraz. W chwili, kiedy to pisz, tory, lokomotywa i wagoniki le rozsypane na pododze w przedpokoju dokadnie
tak, jak je niedawno zostawie. W kocu musiaem Ci od nich po
prostu oderwa, ebymy si nie spnili na zbirk w przedszkolu. Ale
mam wraenie, e Twoje mae rczki cigle dotykaj klockw. Nie
omieliem si przesun nawet jednego kawaka torw.
Pamitasz komputer, na ktrym Ty i ja gramy w weekendy w gry
komputerowe? Kiedy by nowy, sta na grze w moim gabinecie, ale w
zeszym tygodniu zniosem go na d do przedpokoju. Teraz najbardziej
chc przebywa tam, gdzie s wszystkie Twoje rzeczy. Przecie po
poudniu i Ty, i mama te tu jestecie. Poza tym dziadek i babcia ostatnio czciej przyjedaj z wizyt ni dawniej. To dobrze.

14

Pamitasz zielony rowerek na trzech kkach? Stoi teraz na wysypanej wirem drce i jest prawie lnico nowy. Jeeli go nie zapomniae, to chyba tylko dlatego, e cigle jest gdzie w garau albo w
skadziku z narzdziami, prawdopodobnie stary i zniszczony. A moe
skoczy na pchlim targu?
A co z czerwon spacerwk, Georg? No wanie, co z ni?
Musiae zachowa w pamici przynajmniej kilka obrazw ze
wszystkich naszych wycieczek dookoa jeziora Sognsvann? Albo ze
wszystkich wyjazdw do domku w grach, przecie ostatnio spdzilimy w Fjellstlen trzy kolejne weekendy. Ale nie miem ju wicej o to
pyta, naprawd nie mam odwagi, bo by moe nie jeste w stanie
przypomnie sobie nic z tych czasw, ktre rwnie byy moimi czasami. C, musi by, jak jest.
Zapowiedziaem, e przedstawi Ci pewn histori, ale odpowiedniego
tonu dla tego listu nie da si znale tak raz-dwa. Pewnie ju popeniem gupstwo, zwracajc si do maego chopaczka, ktrego, jak mi si
wydaje, tak dobrze znam. Ale Ty, kiedy czytasz te linijki, nie jeste ju
may. Przestae by maluchem ze zotymi lokami.
Sam widz, e plot jak stare ciotki, kiedy przymilaj si do maych
dzieci. To niemdre, bo przecie staram si dotrze do dorosego Georga, tego, ktrego nie zdyem zobaczy, z ktrym nie zdyem tak
naprawd porozmawia.
Patrz na zegarek. Upyna zaledwie godzina, odkd wrciem do
domu, odprowadziwszy Ci do przedszkola.
Kiedy przechodzimy przez strumie, zawsze chcesz wysi z wzka, eby wrzuci do wody patyczek albo kamyk. Pewnego dnia znalaze pust butelk po oranadzie i j te wrzucie. Nawet nie prbowaem Ci powstrzymywa. Ostatnio pozwalam Ci na wicej. A kiedy docieramy do przedszkola, czsto pdzisz do swojej sali, jeszcze zanim
zdymy powiedzie sobie cze. Mogoby si wydawa, e to Ty
masz mao czasu, nie ja. To takie dziwne. Starzy ludzie czsto sprawiaj wraenie, jakby mieli o wiele wicej czasu ni dzieci, przed ktrymi
jest jeszcze cae ycie.

15

Osobicie nie jestem wcale taki stary, eby byo si czym przechwala, wci uwaam si za modego czowieka, a ju na pewno za modego ojca. Mimo wszystko bardzo chciabym zatrzyma czas. Nie miabym nic przeciwko temu, aby te dni trway cat wieczno. Wieczr i
noc oczywicie by nadchodziy, poniewa doba idzie swoim torem, ma
swj wasny, okrgy rytm, ale nastpny dzie mgby si zaczyna
dokadnie w tym samym miejscu co poprzedni.
Nie odczuwam ju potrzeby przeywania czego wicej ni to, czego do tej pory dowiadczyem. Tak bardzo pragn jedynie zatrzyma to,
co ju mam. Ale niestety, Georg, zodzieje grasuj. Nieproszeni gocie
wysysaj ze mnie siy yciowe. Powinni si wstydzi.
Odprowadzanie Ci do przedszkola w tych dniach wywouje we mnie
wyjtkowo przyjemne, a jednoczenie niezwykle przygnbiajce uczucie. Bo chocia nie mam jeszcze problemw z poruszaniem si i nawet
z pchaniem przed sob spacerwki, to jednoczenie wiem, e moje
ciao jest bardzo chore.
To dobre choroby ka pacjentowi pooy si do ka natychmiast. Za choroba z reguy potrzebuje dugiego czasu, zanim w kocu
kae ci fikn koza i obali na ziemi na dobre. Moe nie pamitasz, e
byem lekarzem, chocia mama chyba co Ci o mnie opowiadaa, jestem tego pewien. Wprawdzie zwolniem si z pracy w przychodni, ale
wiem, o czym mwi. Nie zaliczam si do pacjentw, ktrych atwo
oszuka.
S wic dwa rne czasy w tym naszym rachunku, czy te w tym
ostatnim z ostatnich spotkaniu nas dwch. To troch takie uczucie, jak
gdyby kady z nas sta na swoim szczycie gry, otulonym mg, i prbowa dostrzec tego drugiego. Pomidzy nami ley zaklta dolina, ktr
Ty wanie pozostawie za sob na ciece swego ycia, a w ktrej ja
nigdy Ci nie zobacz. Przedpoudnia spdzasz w przedszkolu, a ja
wwczas musz mimo wszystko podj prb odniesienia si zarwno
do chwili pisania, jak i do chwili czytania, ktra, gdy wreszcie nadejdzie
ten dzie, nalee bdzie wycznie do Ciebie.
Musisz wiedzie, e pisanie listu do osieroconego syna sprawia, e
skra wprost ponie, a zapewne rwnie czytanie tego listu jest troch

16

bolesne. Ale jeste ju teraz w duej mierze mczyzn. Skoro mnie


udaje si zapisa te linijki na papierze, ty musisz znie ich czytanie.
Rozumiesz chyba, e spojrzaem w oczy prawdzie i zdaj sobie
spraw, i by moe ju niedugo rozstan si ze wszystkim, ze socem i ksiycem, ze wszystkim, co istnieje, lecz przede wszystkim z
mam i z Tob. Tak wyglda prawda, a jest ona naprawd bolesna.
Musz Ci zada bardzo powane pytanie, Georg, i wanie dlatego
pisz. Aby jednak mc je zada, najpierw opowiem Ci ow emocjonujc histori, ktr ci obiecaem.
Odkd si pojawie na wiecie, nie mogem si doczeka chwili,
kiedy wreszcie bd mg Ci opowiedzie o Dziewczynie z Pomaraczami. Dzisiaj - to znaczy w momencie pisania - jeste jeszcze za may,
eby zrozumie t histori. Przeka Ci j wobec tego w spadku. Bdzie leaa w jakim miejscu i czekaa na inny dzie Twojego ycia.
Ten dzie wanie nadszed.

Doczytawszy do tego miejsca, musiaem oderwa wzrok. Wielokrotnie usiowaem przypomnie sobie ojca i teraz znw podjem tak prb. Przecie mnie o to prosi. Ale wszystko, co, jak mi
si wydawao, sobie przypominam, pamitaem z filmw wideo i
z albumu ze zdjciami.
Przypomniaem sobie, e istotnie miaem wielk kolejk
BRIO, kiedy byem may, ale to ani troch mi nie pomogo w
przypomnieniu sobie ojca. Zielony rowerek na trzech kkach
wci stoi w garau, mog go wic rwnie dobrze pamita z
dziecistwa. A czerwony wzek spacerowy zawsze sta w gbi
skadziku z narzdziami. Nie zdoaem sobie jednak przypomnie
adnej wycieczki wok Sognsvann. Nie pamitaem te, e byem
z ojcem na wiey w Tryvann. Owszem, bywaem na tej wiey wielokrotnie, ale zawsze z mam i Jrgenem. Raz wybraem si tam
tylko z Jrgenem. Byo to jednego z tych dni, kiedy mama leaa
w szpitalu po urodzeniu Miriam.
17

Oczywicie z domku w Fjellstlen mam mnstwo wspomnie,


ale w adnym z nich nie znalazo si miejsce dla mego ojca. W
tych wspomnieniach nie ma nikogo innego oprcz mamy, Jrgena i malutkiej Miriam. Przechowujemy tam star kronik i wiele
razy czytaem, co ojciec zapisa w niej przed mierci. Problem
tkwi natomiast w tym, e nie wiem, czy rzeczywicie pamitam
cokolwiek z tego, o czym pisa. To mniej wicej tak samo, jak z
tymi filmami wideo i ze zdjciami. W Wielk Sobot Georg i ja
zbudowalimy rekordowo wielk chatk ze niegu ze nienymi
latarniami.... Oczywicie czytaem wszystkie te historie, a niektre z nich umiem na pami. Nigdy jednak nie zdoaem sobie
przypomnie, czy rzeczywicie braem udzia w wydarzeniach, o
ktrych te historie opowiaday. Miaem zaledwie dwa i p roku,
kiedy razem z ojcem budowalimy t rekordowo wielk chatk ze
niegu ze niegowymi latarniami. Mamy te jej zdjcie, ale jest na
nim tak ciemno, e wida tylko latarnie.
Ojciec w tym dugim licie, ktry wanie zaczem czyta, pyta mnie jeszcze o co innego:
I, posuchaj, jak si miewa teleskop Hubble'a? Wiesz co na ten temat?
Czy astronomowie dowiedzieli si czego wicej o tym, w jaki sposb
zosta zmontowany ten wszechwiat?

Ciarki przebiegy mi po plecach, kiedy przeczytaem te linijki, bo


cakiem niedawno napisaem bardzo obszern prac na temat
wanie tego teleskopu kosmicznego, czy te Hubble Space Telescope, jak si on nazywa po angielsku. Koledzy z klasy rozpisywali si o angielskiej pice nonej, o Spice Girls albo Roaldzie Dahlu.
Ja natomiast poszedem do biblioteki, wziem stamtd wszystkie
moliwe materiay dotyczce teleskopu Hubble'a i ca prac napisaem wanie na ten temat. Zaledwie przed kilkoma tygodniami oddaem j nauczycielowi, a on w zeszycie napisa, e bardzo
mu zaimponowao takie dojrzae, pene refleksji i wiedzy
18

podejcie do tak trudnego materiau. Nigdy nie czuem si rwnie dumny jak wwczas, gdy przeczytaem to zdanie. Nauczyciel
zatytuowa swoj recenzj: Kwiaty dla astronoma amatora!.
Narysowa te wspaniay bukiet.
Czyby mj ojciec by jasnowidzem? A moe to przez czysty
przypadek spyta mnie, co si dzieje z teleskopem Hubble'a, zaledwie kilka tygodni po tym, jak uporaem si ze swoj prac?
A jeli list od ojca nie by prawdziwy? Albo jeli on cigle yje?
Znw przeszed mnie dreszcz.
Siedziaem na ku i rozmylaem. Teleskop Hubble'a zosta
umieszczony na orbicie okooziemskiej przez prom kosmiczny
Discovery 25 kwietnia 1990. Mniej wicej w tym czasie ojciec
zachorowa, to si stao tu po feriach wielkanocnych w 1990 roku. Wiedziaem o tym od zawsze. Nie skojarzyem jedynie, e
dokadnie w tym samym czasie na orbicie okooziemskiej umieszczono teleskop Hubble'a. By moe jednak ojciec dowiedzia si o
swojej chorobie akurat tego samego dnia, w ktrym z Cape Canaveral wystrzelono wahadowiec Discovery z teleskopem Hubble'a na pokadzie. Moe stao si to w tej samej godzinie, moe
w tej samej minucie?
W takim razie potrafiem wietnie zrozumie, e mg by ciekaw, co si dzieje z teleskopem kosmicznym. Prdko bowiem
odkryto znaczc wad teleskopu - odchylenie ksztatu zwierciada. Mj ojciec nie mg wiedzie, e ten bd zosta naprawiony
przez astronautw z wahadowca Endeavour w grudniu 1993 roku, bo stao si to niemal dokadnie trzy lata po jego mierci.
Oczywicie nie mia te pojcia o caym wspaniaym wyposaeniu
dodatkowym, ktre zamontowano w lutym 1997.
Mj ojciec umar, zanim zdy si dowiedzie, e teleskop
Hubble'a zrobi najostrzejsze i najlepsze zdjcia wszechwiata ze
wszystkich wykonanych do tej pory. Wiele z nich znalazem w
internecie i doczyem do swojej pracy cay plik wydrukw. Kilka
19

ulubionych zdj powiesiem zreszt w swoim pokoju, na przykad to ostre jak brzytwa zdjcie olbrzymiej gwiazdy Eta Carinae,
odlegej od naszego Ukadu Sonecznego o ponad osiem tysicy
lat wietlnych. Eta Carinae to jedna z najbardziej masywnych
gwiazd Drogi Mlecznej i wkrtce moe wybuchn jako supernowa, eby w kocu skurczy si i zmieni w gwiazd neutronow
albo czarn dziur. Na innym z moich ulubionych zdj wida
ogromne supy gazu i pyu w Mgawicy Ora (znanej te pod nazw M16). Tu si rodz nowe gwiazdy!
Dzisiaj wiemy o wszechwiecie o wiele wicej, ni wiedzielimy
w roku 1990, a zawdziczamy to w duej mierze wanie teleskopowi Hubble'a. Teleskop wykona tysice fotografii galaktyk i
mgawic odlegych od Drogi Mlecznej o wiele milionw lat
wietlnych. Zrobi poza tym zupenie niewiarygodne zdjcia przeszoci wszechwiata. By moe stwierdzenie, e da si zrobi
zdjcia przeszoci wszechwiata, zabrzmiao troch tajemniczo,
lecz patrzenie we jest jak spogldanie w czas przeszy. wiato
porusza si mianowicie z prdkoci trzystu tysicy kilometrw
na sekund, a mimo to wiato odlegych galaktyk potrzebuje
miliardw lat, eby do nas dotrze, poniewa wszechwiat jest
obdnie wielki. Teleskop Hubble'a zrobi zdjcia galaktyk pooonych w odlegoci ponad dwunastu miliardw lat wietlnych,
lecz oznacza to rwnie, e zajrza w histori wszechwiata, zobaczy, jak on wyglda ponad dwanacie miliardw lat wietlnych
temu. Szalestwem si wydaje, gdy si o tym pomyli, bo wszechwiat liczy sobie wtedy mniej ni miliard lat. Teleskop Hubble'a
zdoa zajrze niemal w czasy Wielkiego Wybuchu, kiedy to powstay czas i przestrze. Sporo wiem na ten temat i dlatego o tym
pisz. Musz si tylko pilnowa, eby nie napisa wszystkiego, co
wiem. Praca, ktr oddaem nauczycielowi, miaa czterdzieci
siedem stron!
Naprawd przestraszyo mnie, e ojciec napisa do mnie o teleskopie kosmicznym. Badania nad wszechwiatem interesoway
20

mnie od zawsze, a moe zdolno oderwania wzroku od tego, co


dzieje si na powierzchni naszej planety, jest mniej lub bardziej
dziedziczna. Rwnie dobrze jednak mogem zdecydowa si na
pisanie pracy na temat programu Apollo i pierwszych ludzi na
Ksiycu. Mogem pisa o galaktykach i czarnych dziurach, bo
rwnie o galaktykach i czarnych dziurach sporo wiem, nie
wspominajc ju o galaktykach z czarnymi dziurami. Mogem
pisa o Ukadzie Sonecznym z jego dziewicioma planetami i
wielkim pasem asteroid midzy Jowiszem a Marsem. Mogem te
na przykad zaj si wielkimi teleskopami na Hawajach. Zdecydowaem si jednak na pisanie o teleskopie Hubble'a. Jak ojciec
mg si tego domyli?
O wiele atwiej zrozumie, dlaczego wspomnia sekretarza generalnego ONZ. Zrobi to z pewnoci jedynie dlatego, e urodziem si 24 padziernika, czyli w Dzie Narodw Zjednoczonych.
Tak czy owak, sekretarz generalny ONZ nazywa si Kofi Annan. A
premierem Norwegii jest Kjell Magne Bondevik. Niedawno obj
stanowisko po Jensie Stoltenbergu.
Kiedy tak siedziaem i rozmylaem, do drzwi zapukaa mama i
spytaa, co u mnie sycha. - Nie przeszkadzaj - powiedziaem
tylko. Przeczytaem dopiero cztery strony.
Pomylaem: opowiadaj, tato. Opowiadaj o Dziewczynie z Pomaraczami. Ja tu siedz. Ten dzie nadszed. Nadesza chwila
czytania.
Historia o Dziewczynie z Pomaraczami zaczyna si pewnego dnia po
poudniu, kiedy staem przed Teatrem Narodowym i czekaem na tramwaj. Dziao si to w kocu lat siedemdziesitych, pn jesieni.
Pamitam, e staem i rozmylaem o studiach medycznych, ktre
wanie rozpoczem. Dziwnie si czuem, gdy prbowaem sobie wyobrazi, e pewnego dnia zostan prawdziwym lekarzem i bd przyjmowa prawdziwych pacjentw, ktrzy bd do mnie przychodzi

21

i oddawa swj los w moje rce. Bd siedzia w biaym fartuchu przy


wielkim biurku i mwi: - Trzeba zrobi badania krwi, pani Johnsen.
Albo: - Od dawna panu to dolega?
W kocu tramwaj nadjecha, widziaem go ju z daleka, najpierw min budynek parlamentu, Stortingu, a potem zacz sun w gr Stortingsgate. Pniej zawsze mnie drczyo, e nie mogem sobie przypomnie, dokd jechaem. W kadym razie jednak ju za chwil wsiadaem do byszczcego niebieskiego i zatoczonego tramwaju jadcego
na Frogner.
Od razu zwrciem uwag na zabawn dziewczyn, ktra staa w
przejciu, ciskajc w rkach wielk papierow torb po brzegi wypenion piknymi pomaraczami. Miaa na sobie stary pomaraczowy
anorak. Pamitam, pomylaem, e torba, ktr dziewczyna do siebie
przyciskaa, jest taka dua i cika, e w kadej chwili moe j upuci.
Wcale jednak nie na torb z pomaraczami zwrciem uwag przede
wszystkim, tylko na dziewczyn. Od razu zrozumiaem, e ma w sobie
co szczeglnego, co niezgbionego, magicznego i czarujcego.
Zauwayem ponadto, e ona rwnie mi si przyglda i jak gdyby
wybiera mnie spord caego tumu ludzi, ktrzy wsiedli do tramwaju.
Stao si to w cigu jednej jedynej sekundy, niemale tak, jakby poczyo nas co w rodzaju tajemnego sprzysienia. Gdy tylko znalazem
si w tramwaju, dziewczyna pochwycia mnie zdecydowanym spojrzeniem. By moe to ja musiaem pierwszy odwrci wzrok, to niewykluczone, poniewa w tamtym czasie byem nadzwyczaj niemiay. A mimo wszystko pamitam, e podczas tej krtkiej jazdy tramwajem
uwiadomiem sobie jasno i wyranie, e tej dziewczyny nigdy, przenigdy nie zapomn. Nie wiedziaem, kim ona jest ani jak si nazywa,
lecz od pierwszej chwili zdobya nade mn wrcz przeraajc wadz.
Bya o p gowy nisza ode mnie, miaa dugie ciemne wosy i moga mie okoo dziewitnastu lat, tak jak ja. Dziewczyna podniosa oczy
i jak gdyby skina mi gow, nie wykonujc ni przy tym najdrobniejszego nawet ruchu, umiechna si jednoczenie, troch zaczepnie i
artobliwie, prawie tak, jak bymy ju si znali albo - nie waham si tak

22

powiedzie - jak bymy kiedy, dawno, dawno temu, przeyli razem


cae ycie, tylko we dwoje. Wydawao mi si, e wanie tak informacj mog wyczyta w tym piwnym spojrzeniu.
Umiech przywoa na jej twarz doeczki w policzkach, ale wcale nie
tylko z tego powodu wydaa mi si podobna do wiewirki. W kadym
razie bya rwnie sodka i mia jak to stworzonko. Pomylaem, e jeeli
naprawd przeylimy kiedy razem cae ycie, to by moe wanie
jako dwie wiewirki na drzewie, i myl o tym, czyli o wypenionym zabaw wiewirczym yciu razem z tajemnicz Dziewczyn z Pomaraczami, nie bya ani troch nieprzyjemna.
Ale dlaczego umiechaa si tak chytrze, jakby rzucaa mi wyzwanie? Czy naprawd do mnie si umiechaa? A moe tylko umiechna
si do jakiej zabawnej myli, ktra nagle przysza jej do gowy i nie
miaa ze mn nic wsplnego? Albo moe dziewczyna miaa si ze
mnie? Rwnie tak moliwo musiaem rozway. Nie byem jednak
wcale szczeglnie zabawny z wygldu, uwaaem, e wygldam cakiem przecitnie; to raczej ona, nie ja, prezentowaa si odrobin komicznie z t swoj ogromn torb pomaraczy, przyciskan do brzucha. Moe wic wanie dlatego si umiechaa, moe miaa si z
siebie. Moe miaa poczucie autoironii. Nie wszyscy ludzie posiadaj t
zdolno.
Nie omieliem si jeszcze raz spojrze jej w oczy. Wpatrywaem si
jedynie w wielk torb pomaraczy. Zaraz j upuci, pomylaem. To
si nie moe sta. Ale i tak zaraz upuci.
W tej torbie musiao by co najmniej pi kilo pomaraczy, a moe
nawet osiem albo dziesi.
Tramwaj jecha w gr Drammensveien. Sprbuj go sobie wyobrazi.
Szarpie nim i koysze, tramwaj zatrzymuje si przy ambasadzie amerykaskiej, przystaje na Solli plass, a potem, kiedy ma skrci we Frognerveien, dzieje si wanie to, czego obawiaem si przez cay czas.
Tramwaj jadcy na Frogner nagle niebezpiecznie si przechyla, a przynajmniej takie mona odnie wraenie, Dziewczyna z Pomaraczami
odrobin si chwieje, a ja w jednym uamku sekundy uwiadamiam
sobie, e musz ratowa t ogromn torb pomaraczy przed

23

katastrof. I zaraz... Ach, nie!


By moe wanie w tym momencie dokonuj bdnej oceny sytuacji, fatalnej w skutkach. W kadym razie wykonuj brzemienny w skutki manewr. Posuchaj tylko: rezolutnie wycigam obie rce i jedn podsuwam pod brzow papierow torb, a drug obejmuj mocno w pasie dziewczyn. Jak mylisz, co si teraz dzieje? Dziewczyna w pomaraczowym anoraku oczywicie upuszcza torb z pomaraczami, albo
te moe przez mj mocny ucisk torba wysuwa jej si z obj, niemal
tak, jakbym zmusi j do tego swoj zazdroci i chcia usun z drogi.
W aosnym rezultacie moich dziaa trzydzieci albo czterdzieci pomaraczy wpada ludziom na kolana, toczy si po pododze, ba, po
caym tramwaju. Owszem, popeniem w yciu wiele gupstw, ale to
przechodzi wszystko, idiotyczniej ni w tamtej chwili nigdy w yciu si
nie czuem.
Tyle o pomaraczach na tym etapie, niech jeszcze przez kilka sekund
tocz si po tramwaju, nie o nich bowiem przede wszystkim opowiada ta
tramwajowa historia. Wkrtce dziewczyna obraca si w moj stron, ale
ju si nie umiecha. Najpierw ma tylko smutn min, a w kadym razie
przez jej twarz przebiega mroczny cie. Nie wiem, co sobie myli, oczywicie nie mog tego wiedzie, ale wyglda tak, jakby w kadej chwili
gotowa bya wybuchn paczem. Jak gdyby kada pomaracza miaa
dla niej szczeglne znaczenie, tak, Georg, jak gdyby kada z nich bya
absolutnie niezastpiona. Nie trwa to dugo, bo ju w nastpnej chwili
dziewczyna patrzy na mnie z uraz, dajc mi w ten sposb jasno do
zrozumienia, e uwaa mnie za winnego tego, co si stao. Mam takie
uczucie, jakbym zniszczy jej ycie, nie wspominajc ju o swoim wasnym. Odbieram to tak, jakbym przekreli swoj przyszo.
Powiniene by przy tym i w moim imieniu ratowa sytuacj, mgby powiedzie co zabawnego, co rozlunioby atmosfer. Ale nie
miaem wtedy adnej maej rczki, ktrej mgbym si przytrzyma, to
si zdarzyo na wiele lat przed Twoim urodzeniem.
Ogarnity gbokim wstydem klkam i na czworakach, wrd gszczu zaboconych butw i kozakw, zaczynam zbiera pomaracze,

24

lecz udaje mi si ocali zaledwie znikom ich cz. Torba, w ktrej


wczeniej leay, pka, odkrywam to wkrtce, do niczego wic ju si
nie przyda.
Przychodzi mi do gowy mieszna, lecz zarazem gorzka myl: padem na kolana przed t mod dam, i to dosownie. Kilkoro pasaerw zaczyna si umiecha z rozbawieniem, ale miej si tylko ci
najbardziej dobroduszni, bo nie brakuje rwnie grymasw irytacji,
tramwaj jest przepeniony, a tok wrcz nieznony. Stwierdzam, e
wszyscy pasaerowie, ktrzy zauwayli, co si stao, uwaaj mnie za
winnego czego, co w rzeczywistoci planowane byo jako rycerski,
bohaterski czyn.
Ostatni rzecz, jak zapamitaem z tego nieszczsnego przejazdu tramwajem, jest nastpujcy obrazek: stoj wyprostowany, z objciami penymi pomaraczy, dwie woyem te do kieszeni spodni, a w
chwili kiedy znw obracam si przodem do dziewczyny w pomaraczowym anoraku, ona patrzy mi w oczy i mwi ostro: - Ty wariacie.
To wyrzut, nie ma co do tego adnych wtpliwoci, dziewczyna jednak wkrtce odzyskuje przynajmniej cz dobrego humoru i pyta, na
poy ugodowo, a na poy drwico: - Czy mog sobie wzi jedn pomaracz?
- Przepraszam - mwi tylko. - Przepraszam!
Tramwaj zatrzymuje si teraz przy cukierni Mllhausena na Frogner, drzwi si otwieraj, oszoomiony kiwam gow tej, w moich
oczach wrcz nieziemskiej, Dziewczynie z Pomaraczami, a ona w
nastpnym mgnieniu oka po prostu bierze jedn pomaracz z narcza, pod ktrym prawie si uginam, i znika na ulicy z lekkoci i rozbawieniem baniowej wrki.
Tramwaj znw szarpie i toczy si dalej po Frognerveien.
Czy mog sobie wzi jedn pomaracz?. Georg! Ale przecie te
owoce - cz trzymaem w objciach, dwie miaem w kieszeni, a reszta toczya si po pododze tramwaju - to byy jej pomaracze! Nagle to
ja miaem objcia pene pomaraczy, ktre nawet nie naleay do mnie.
Poczuem si jak zwyky zodziej pomaraczy, kilku pasaerw rzucio

25

nawet pod moim adresem jakie uwagi o podobnej wymowie. Nie pamitam, co wtedy mylaem, ale wymknem si z tramwaju na nastpnym przystanku, to byo na Frogner plass.
Wysiadajc, miaem w gowie tylko jedn myl: znale jakie miejsce, gdzie mgbym si pozby tych wszystkich pomaraczy. Musiaem
stpa ostronie, balansujc jak tancerz na linie, eby ich nie upuci,
a mimo to jedna i tak upada na bruk, aja oczywicie nie mogem zaryzykowa pochylenia si po ni.
Wkrtce zobaczyem jak pani, pchajc przed sob dziecicy
wzek, to byo przed tym starym sklepem z rybami, wiesz, przed tym na
Frogner plass. (C, nie mam pojcia, czy on jeszcze istnieje) . Bardzo
powoli zbliyem si do pani z wzkiem i kiedy go mijaem, uznaem, e
to wietna okazja, i wszystkie pomaracze, ktre trzymaem w objciach, wysypaem na row niemowlc koderk, tych dwu z kieszeni
pozbyem si take, wystarczya mi na to sekunda albo dwie.
auj, e nie widziae wyrazu twarzy tej pani, Georg. Czuem, e
musz co powiedzie, poprosiem wic, eby bya taka mia i przyja
mj podarunek dla dziecka, bo o tej porze, pn jesieni, bardzo wane jest, aby wszystkie dzieci dostaway odpowiedni dawk witaminy C.
Dodaem jeszcze, e wiem, o czym mwi, poniewa studiuj medycyn.
Kobieta uznaa mnie za bezczelnego, nie ma co do tego adnych
wtpliwoci, moe nawet pomylaa, e jestem pijany, a ju z pewnoci nie uwierzya, e jestem studentem medycyny, ale ja ju puciem
si biegiem w d Frognerveien. W gowie znw miaem tylko jedn
myl: odnale Dziewczyn z Pomaraczami. Musiaem jak najszybciej
j odszuka i wynagrodzi jej to, co zrobiem.
Nie wiem, na ile dobrze znasz t cz miasta, ale wkrtce zdyszany dotarem do skrzyowania Frognerveien, Fredrik Stangs gate,
Elisenbergveien i Lvenskioldsgate, gdzie tajemnicza dziewczyna wyskoczya z tramwaju z jedn marn pomaracz w rku. Rwnie dobrze mgbym sta na Place de l'Etoile w stolicy Francji, byo zbyt wiele
drg, wrd ktrych mogem wybiera, a Dziewczyna z Pomaraczami
znikna bez ladu.

26

Tego popoudnia przez wiele godzin wczyem si po Frogner, doszedem do stray poarnej na Briskeby i byem a przy Klinice Czerwonego Krzya, a za kadym razem, gdy dostrzegem co, co mogo przypomina pomaraczowy anorak, czuem, e serce podskakuje mi w
piersi. Niestety ta, ktrej wypatrywaem, jakby zapada si pod ziemi.
Kilka godzin pniej przyszo mi do gowy, e moda dama, wobec
ktrej tak nieadnie si zachowaem, siedzi sobie by moe spokojnie
za jakim oknem na Elisenbergveien i ukradkiem obserwuje, jak mody
1
student biega zrozpaczony tam i z powrotem niczym otu maniony bohater fantastycznego filmu akcji. Owszem, woli dziaania mu nie brakuje, lecz absolutnie nie potrafi wpa na jakikolwiek jej trop. Wyglda to
tak, jak gdyby ten odcinek filmu puszczano raz po raz od nowa.
W pewnej chwili w jednym z koszy na mieci zobaczyem wie
skrk pomaraczy. Wyjem j z kosza i powchaem, lecz jeli naprawd wyrzucia j Dziewczyna z Pomaraczami, to i tak by to ostatni
pozostawiony przez ni lad.
Reszt wieczoru rozmylaem o dziewczynie w pomaraczowym anoraku. Cae swoje ycie mieszkaem w Oslo, ale nigdy wczeniej jej nie
widziaem, tego byem pewien. Std te moje postanowienie, e uczyni wszystko, co w mej mocy, by znowu j spotka. Dziewczyna jak za
dotkniciem czarodziejskiej rdki zdoaa odgrodzi mnie od caej
reszty wiata.
Z gowy nie mogy mi wyj zwaszcza pomaracze. Co zamierzaa
z nimi zrobi? Czyby chciaa po prostu obiera kolejno jedn po drugiej i zjada, deczka po deczce, na przykad na niadanie albo na
lunch? Myl o tym wprawia mnie w ogromne wzburzenie. A moe jest
chora i musi utrzymywa specjaln diet? Tak, taki pomys te przyszed mi do gowy i bardzo mnie zaniepokoi.
Istniao jednak wicej moliwoci. Moe dziewczyna zamierzaa
przyrzdzi krem pomaraczowy na przyjcie dla ponad setki goci?
Uwiadomiwszy to sobie, natychmiast zrobiem si zazdrosny, bo dlaczego mnie nie zaproszono na t zabaw? Wbiem sobie ponadto do

27

gowy, e na przyjciu moe w znaczny sposb zosta zakcona rwnowaga pici. Zaproszono ponad dziewidziesiciu modych mczyzn,
a tylko osiem dziewczyn. Wydawao mi si, e wiem dlaczego. Krem
pomaraczowy zamierzano mianowicie zaserwowa na wielkiej zabawie zorganizowanej na zakoczenie semestru w Instytucie Zarzdzania, a na tym kierunku prawie nie byo studentek.
Usiowaem odpdzi od siebie t myl, bya wprost nieznona, ale
zdyem jeszcze za prawdziwy skandal w kwestii rwnouprawnienia
uzna fakt, e Instytut Zarzdzania nie wprowadzi parytetu pci. No
c, oczywicie nie mogem ufa wasnej fantazji. Moe Dziewczyna z
Pomaraczami zwyczajnie posza do domu, do skromnego, wynajtego
pokoiku, gdzie zamierzaa wycisn z pomaraczy kilka litrw soku,
ktry bdzie przechowywaa w lodwce, poniewa albo ma alergi na
sok z kartonu, wytwarzany z taniego koncentratu z Kalifornii, albo go po
prostu nie znosi.
Tak naprawd adne z tych rozwiza nie wydawao mi si prawdopodobne, ani sok, ani krem. Wkrtce jednak przyszed mi do gowy jeszcze bardziej przekonujcy pomys: Dziewczyna z Pomaraczami miaa
na sobie anorak, ktry wkada si na wypraw w gry, podobny do tego,
jaki nosi Roald Amundsen podczas swoich synnych ekspedycji polarnych. Zawsze potrafiem szybko odczytywa znaki, w medycynie nazywa
si to diagnozowaniem, a przecie nikt nie chodzi po ulicach Oslo w starym anoraku, jeli to nie ma adnego znaczenia, zwaszcza gdy jednoczenie dwiga olbrzymi papierow torb pen soczystych pomaraczy.
Pomylaem: to oczywiste, Dziewczyna z Pomaraczami planuje
przej na nartach przez ca Grenlandi, a przynajmniej przez paskowy Hardangervidda, w takiej za sytuacji nie jest wcale gupot
zaadowanie omiu albo dziesiciu kilogramw pomaraczy do sa
cignitych przez psy, w przeciwnym razie istnieje ryzyko, e umrze si
na tej lodowej pustyni na szkorbut.
Kolejny raz pozwoliem si uwie swojej fantazji, ale czy anorak
nie jest sowem eskimoskim? To oczywiste, e dziewczyna wybiera si
na Grenlandi. Lecz co teraz bdzie z jej grenlandzk ekspedycj? Nie
ma przecie pewnoci, e tajemniczej dziewczynie starczy pienidzy

28

na zakup nowej porcji pomaraczy, o mao si przecie nie rozpakaa,


kiedy upucia cay ten wielki zapas. I ju wbiem sobie do gowy, e na
pewno jest bardzo biedna.
Na tym jednak moliwoci si nie wyczerpay. Musiaem pj po rozum do gowy i to przyzna. Moe Dziewczyna z Pomaraczami ma
wielk rodzin? Tak, dlaczego nie, bo kto przyjby za pewnik, e pracuje
jako pomoc pielgniarska i mieszka sama w maym wynajtym mieszkanku vis--vis Kliniki Czerwonego Krzya? Moe wanie ma bardzo
du, uwielbiajc pomaracze rodzin? Tej rodzinie chtnie zoybym
wizyt, Georg. Ju sobie wyobraaem ludzi zgromadzonych wok wielkiego stou w jednym z tych ogromnych mieszka na Frogner, z wysokimi przestrzennymi pokojami i gipsowymi stiukami na suficie. Rodzina,
oprcz matki i ojca, skadaa si z siedmiorga dzieci - czterech sistr i
dwch braci, no i oczywicie z samej Dziewczyny z Pomaraczami. To
ona bya najstarsza z rodzestwa, to ona bya kochajc i troskliw starsz siostr. Te cechy mogy jej si w nadchodzcym czasie bardzo przyda, bo by moe upynie wiele dni, zanim modsze rodzestwo wemie
do szkoy pomaracz na drugie niadanie.
Albo - tej myli towarzyszy zimny dreszcz, przenikajcy ciao - sama bya matk w malekiej rodzinie, skadajcej si z niej samej,
strasznie fajnego ma, ktry akurat ukoczy studia w Instytucie Zarzdzania, i malekiej creczki, cztero- albo piciomiesicznej. Z jakiego powodu uznaem, e dziewczynka ma na imi Ranveig.
Rwnie tak moliwo musiaem rozway, to byo konieczne. Nie
miaem bowiem adnej pewnoci, e przy sklepie z rybami i dziczyzn
wzek z niemowlciem pod row koderk pchaa osobicie mama
tego dziecka. Ta pani moga by opiekunk, zatrudnion przez Dziewczyn z Pomaraczami. wiadomo tego bolenie mnie zapieka.
Chocia w takim ukadzie przynajmniej cz pomaraczy wrciaby do
tej modej damy o spojrzeniu wiewirki. wiat w jednej chwili zrobi si
taki may i w kadym drobiazgu kry si jaki sens.
Zawsze posiadaem szczegln zdolno dodawania dwch do
dwch, odczytywania znakw czy te tego, co my, lekarze, okrelamy
diagnozowaniem. Powinienem chyba te doda, e kiedy zrozumiaem,

29

e jestem chory, sam sobie postawiem diagnoz. Jestem z tego troch


dumny. Poszedem po prostu do kolegi i powiedziaem mu, co mi dolega. On zaj si reszt. A potem...
C, Georg. W tym miejscu musz zrobi krtk przerw w pisaniu.
By moe dziwi Ci, e jestem w stanie tak wesoo pisa o tym, co si
wydarzyo tamtego dnia po poudniu przed wielu laty. Ale ja zapamitaem to jako weso histori, niemale jak niemy film, i chciabym, eby
Ty rwnie j tak odbiera. Nie znaczy to wcale, e w chwili, gdy to
pisz, jest mi szczeglnie lekko na duchu. Prawd jest, e czuj si
cakowicie bezradny, a raczej, eby by bardziej szczerym, cakowicie
niepocieszony. Nie ukrywam tego, ale Ty o tym nie myl. Nigdy nie
zobaczysz, jak pacz, tak postanowiem i udaje mi si nad sob panowa.
Mama ju niedugo wrci z pracy, a my dwaj jestemy w domu sami.
Ty siedzisz w tej chwili na pododze, rysujesz co kredkami i nie moesz mnie pocieszy. A moe jednak mimo wszystko potrafisz? Gdy
pewnego dnia, za wiele lat, bdziesz czyta ten list od czowieka, ktry
kiedy by Twoim ojcem, by moe polesz mu jak myl na pocieszenie. Ju mi si od niej robi cieplej na sercu.
Czas, Georg. Czym jest czas?

Podniosem wzrok na zdjcie Supernowej 1987A. Wykona je teleskop Hubble'a mniej wicej w tym czasie, kiedy ojciec zrozumia, e jest chory.
Oczywicie byo mi go al. Ale nie miaem cakowitej pewnoci, czy uwaam za suszne, e zoy na moje barki ciar swego
smutku. Przecie bez wzgldu na wszystko nie mogem ju nic dla
niego zrobi. y w innym czasie ni teraniejszy, a ja musiaem
y na wasny rachunek. Gdyby wszyscy ludzie zatonli w listach
od zmarych ojcw i dziadkw, nie bylibymy w stanie przey
wasnego ycia.
Poczuem, e w oczach zakrciy mi si zy. Nie byy to sodkie
zy, jeli, rzecz jasna, w ogle istnieje co, co mona tak nazwa,
30

jedynie gorzkie, gste zy, ktre nie chciay popyn, tylko zatrzymay si w kcikach oczu i pieky.
Przypomniay mi si wszystkie te dni, kiedy razem z mam
chodzilimy na cmentarz pielgnowa grb ojca. Po przeczytaniu
ostatnich akapitw postanowiem, e nigdy wicej nie wezm w
tym udziau. A w kadym razie nigdy sam nie pjd na cmentarz.
Nigdy.
Dorastanie bez ojca niekoniecznie musi by takie trudne. Naprawd paskudnie robi si dopiero wtedy, gdy zmary ojciec zaczyna nagle przemawia zza grobu. Chyba byoby lepiej, eby
zostawi syna w spokoju. Sam wspomnia przecie, e wraca jakby
pod postaci upiora.
Poczuem, e spociy mi si rce. Zamierzaem jednak przeczyta list od ojca do samego koca. Moe to dobrze, e wysa list do
przyszoci, a moe nie. Za wczenie, eby mie na ten temat zdecydowan opini.
Musia by z niego niezy dziwak, pomylaem, przynajmniej
wtedy, kiedy mia dziewitnacie lat, tamtej jesieni pod koniec lat
siedemdziesitych, bo moim zdaniem zrobi zbyt wielkie halo z
tego, e tramwajem na Frogner jechaa dziewczyna z olbrzymi
torb pomaraczy w objciach. Nie ma przecie nic dziwnego w
tym, e chopcy i dziewczyny na siebie zerkaj, wydaje mi si, e
tak jest ju od czasw Adama i Ewy.
Dlaczego nie mg napisa po prostu, e si w niej zakocha?
Ta dziewczyna z pewnoci zrozumiaa to o wiele wczeniej, ni
on si rzuci na jej pomaracze. Obj j te jedn rk w pasie.
Moe jecha tramwajem, podwiadomie pragnc zataczy z ni
prawdziwego pomaraczowego walca?
Kiedy dzieci si w sobie zakochuj, zaczynaj albo si bi, albo
cign za wosy. Wydawao mi si, e dziewitnastolatkowie s
troch mdrzejsi.
Ale przeczytaem dopiero pocztek tej historii. Moe ta
Dziewczyna z Pomaraczami rzeczywicie miaa w sobie jak
fascynujc tajemnic? Inaczej przecie ojciec nie zaczby o niej
31

opowiada. Chorowa, zdawa sobie spraw z tego, e by moe


umrze. Musia wic pisa o tym, co byo bardzo wane dla niego,
a by moe rwnie dla mnie. Dopiem reszt coli i czytaem dalej.
Czy dane mi bdzie jeszcze kiedy spotka Dziewczyn z Pomaraczami? Moe nie, moe mieszkaa gdzie w zupenie innym miejscu,
moe przyjechaa do Oslo tylko z krtk wizyt?
Kiedy byem w miecie i widziaem tramwaj na Frogner, moim zwyczajem stao si zagldania we wszystkie okna, by sprawdzi, czy
przypadkiem wrd pasaerw nie ma Dziewczyny z Pomaraczami.
Taka sytuacja powtarzaa si wielokrotnie, ale nigdy jej nie zobaczyem.
Zaczem chodzi w okolice Frogner na wieczorne spacery i za kadym
razem, gdy na ulicy dostrzegem co tego albo pomaraczowego,
mylaem, e teraz wreszcie znw j spotkam. Lecz chocia miaem
wielkie nadzieje, przeyem te wiele rozczarowa.
Mijay dni i tygodnie, a w pewne poniedziakowe przedpoudnie zajrzaem do jednej z kafejek na Karl Johans gate. Ja i moi koledzy ze
studiw bylimy tam w zasadzie staymi bywalcami. Gdy tylko otworzyem drzwi i wszedem do rodka, stanem jak wryty, a potem cofnem
si o p kroku. Dziewczyna z Pomaraczami siedziaa nad filiank
herbaty i przegldaa kolorow ksik. Nigdy wczeniej tam nie przychodzia, przynajmniej nigdy w tym samym czasie co ja. Miaem wraenie, e czyja niewidzialna rka umiecia j w tej kafejce i kazaa czeka, a ja tu zajrz i zo jej wizyt. Ubrana bya w ten sam znoszony
anorak i, posuchaj tylko, Georg, by moe w to nie uwierzysz, ale od
maego kawiarnianego stolika odgradzaa j trzymana na kolanach
wielka papierowa torba, wypeniona po brzegi piknymi pomaraczami.
Drgnem przestraszony. Widok Dziewczyny z Pomaraczami znw
w tym samym pomaraczowym anoraku, z identyczn torb pomaraczy na kolanach, wyda mi si rwnie nierzeczywisty jak fatamorgana.
Od tej pory pomaracze stay si jdrem tajemnicy, ktr koniecznie
musiaem odkry. A tak w ogle, c to byy za pomaracze! Ogarno
mnie wraenie, e te zociste pomaraczowe soneczka lni niezwykle

32

wieo, a miaem ochot przetrze oczy. Byy zocistote w jaki


zupenie inny sposb ni pomaracze, ktre widywaem do tej pory.
Nawet przez skrk czuem zapach wiadczcy o ich soczystoci. Z
ca pewnoci nie byy to zupenie zwyczajne pomaracze!
Niemal chykiem przemknem w gb lokalu i usiadem przy stoliku
w odlegoci czterech, moe piciu metrw od niej. Zanim podjem
decyzj co do dalszych dziaa, chciaem tylko siedzie i patrze na
ni, napawa si widokiem niewyjanionego.
Sdziem, e ona mnie nie zauwaya, lecz nagle podniosa wzrok
znad ksiki i popatrzya mi prosto w oczy. Przyapaa mnie w ten sposb na gorcym uczynku, bo zrozumiaa, e przygldam si jej ju od
duszej chwili. Umiechna si ciepo, a ten umiech, Georg, ten
umiech mgby roztopi cay wiat, bo gdyby cay wiat go zobaczy,
ten umiech miaby moc wstrzymania wszelkich wojen i pooenia kresu nieprzyjani na caej planecie, a ju na pewno ogoszono by dugie
zawieszenie broni.
Nie miaem ju wyboru, musiaem do niej podej. Ruszyem powoli
i usiadem na wolnym krzele przy jej stoliku. Dziewczyna nie uznaa
tego wcale za nienaturalne, chocia miaa w sobie co, dziki czemu
nie mogem mie cakowitej pewnoci, czy rozpoznaa aosnego faceta
z tamtego tramwaju.
Przez kilka sekund tylko siedzielimy i patrzylimy na siebie, nie odzywajc si ani sowem. Byo troch tak, jakby ona nie chciaa, ebymy od razu zaczli ze sob rozmawia. Dugo patrzya mi w oczy, z
pewnoci ca minut, a ja tym razem nie odwrciem wzroku. Zauwayem, e renice lekko si jej poruszaj. Jak gdyby jej oczy pytay:
Pamitasz mnie? Albo: Nie pamitasz?
Wkrtce ktre z nas musiao co powiedzie, lecz ja byem na tyle
oszoomiony, e mylaem jedynie o tamtych czasach, kiedy ylimy
razem jako para dzikich wiewirek w maym zagajniku, tylko we dwoje.
Ona uwielbiaa si przede mn chowa, musiaem bez przerwy miga
w gr i w d pni drzew, prbujc j znale, a gdy tylko j dostrzegem, ona z gazi, na ktrej siedziaa, przeskakiwaa na ssiednie
drzewo. W taki oto sposb, taczc, goniem j po caym lesie, a

33

pewnego dnia przyszo mi do gowy, e to ja mog si jej schowa.


Teraz to ona krcia si w poszukiwaniu mnie, a ja mogem siedzie na
czubku drzewa albo na dole, w mchu, ukryty za starym pniakiem, i cieszy si widokiem jej niecierpliwych poszukiwa, moe szukaa mnie z
odrobin lku, e nigdy wicej mnie nie znajdzie...
Nagle jednak zaszo co baniowego, i to wcale nie w orzechowym
lesie w tych pradawnych czasach, tylko tu i teraz, w kawiarni na rodku
Karl Johans gate.
Kiedy si dosiadaem do stolika dziewczyny, pooyem lew rk
na blacie, a teraz ona nagle wsuna swoj praw do w moj. Ksik
ju wczeniej pooya na pomaraczach, a lewym ramieniem wci
obejmowaa wielk torb, niemal tak, jakby si baa, e j jej odbior
albo zrzuc na podog.
Moje zawstydzenie mino. Czuem tylko jak chodn moc przepywajc z jej palcw w moje. Pomylaem, e ta dziewczyna jest obdarzona nadprzyrodzonymi zdolnociami, i przyszo mi do gowy, e w
taki czy inny sposb musz one mie zwizek z pomaraczami.
Zagadka, pomylaem. Cudowna zagadka!
Wkrtce nie mogem ju duej siedzie tak zupenie bez sowa z
czyjejkolwiek strony, chocia by moe bya to zdrada, moe ' zamanie
regu tego, co reprezentowaa Dziewczyna z Pomaraczami. Wci
patrzylimy sobie w oczy, ale teraz powiedziaem: - Jeste wiewirk!
Gdy tylko pady te sowa, dziewczyna umiechna si delikatnie i
leciutko cisna mnie za rk. Potem pucia moj do, majestatycznie wstaa od stolika, nie wypuszczajc wielkiej torby pomaraczy z
obj, i wysza na ulic. Zauwayem, e ma zy w oczach.
Byem jak sparaliowany. Oniemiay. Zaledwie przed kilkoma sekundami Dziewczyna z Pomaraczami siedziaa naprzeciwko i dotykaa
mojej rki. Wydawao mi si, e w powietrzu wci unosi si zapach
pomaraczy, ale jej ju nie byo. Gdyby nie torba z pomaraczami, by
moe by do mnie pomachaa. Potrzebowaa jednak obydwu rk, eby
przytrzyma torb, i na adne machanie nie starczyo ju miejsca. Ale
pakaa.

34

A ja nie poszedem za ni, Georg. Rwnie to oznaczaoby zamanie zasad. Byem po prostu przytoczony, oszoomiony, nasycony.
Przeyem co cudownie tajemniczego, czym mogem si karmi przez
kilka kolejnych miesicy. Pomylaem, e z ca pewnoci znw j
kiedy spotkam. Tu dziaay potne, lecz take nieprzewidywalne moce.
Ona bya obca. Przybya z bani pikniejszej ni nasza. Udao jej si
jednak przedosta do naszej rzeczywistoci, moe dlatego, e tu czekao na ni jakie wane zadanie, moe miaa nas ocali przed tym, co
niektrzy nazywaj szar codziennoci. Do tej pory kompletnie nie
zdawaem sobie sprawy z takiej dziaalnoci misyjnej. Wierzyem, e
istnieje tylko jedno ycie i tylko jedna rzeczywisto. Jednake istniay
przynajmniej dwa rodzaje ludzi. Dziewczyna z Pomaraczami i my,
wszyscy inni.
Ale dlaczego miaa zy w oczach? Dlaczego pakaa?
Pamitam, e pomylaem: Moe ona ma zdolno jasnowidzenia?
Bo dlaczego miaaby paka na widok zupenie obcego czowieka?
Moe jednak zobaczya, e pewnego dnia dopadnie mnie zy los?
To bardzo dziwne, e w ogle mogem wtedy wyobrazi sobie co
podobnego. Chocia zawsze atwo dawaem si ponie wyobrani,
byem i jestem czowiekiem mylcym bardzo racjonalnie.
Na tym etapie opowieci odczuwam potrzeb krtkiego podsumowania.
Obiecuj, e nie bdzie si to powtarza zbyt czsto.
Mody mczyzna i rwnie modziutka kobieta nawizuj przelotny
kontakt wzrokowy w tramwaju jadcym na Frogner. Nie s ju dziemi,
lecz nie zdyli te jeszcze na dobre dorosn, i nigdy wczeniej si
nie widzieli. Kilka minut pniej modemu czowiekowi wydaje si, e
dziewczyna wanie upuszcza olbrzymi torb pen soczystych pomaraczy. Rzuca si wic jej na ratunek, ale jego dziaania maj aosny
skutek: pomaracze wysypuj si na podog. Dziewczyna nazywa go
wariatem, wysiada na najbliszym przystanku, pyta, czy mogaby sobie
wzi jedn marn pomaracz, a mody mczyzna oszoomiony kiwa
gow. Potem mija kilka tygodni i znw si spotykaj, tym razem w

35

pewnej kawiarni. Rwnie wtedy dziewczyna trzyma przed sob wielk


papierow torb po brzegi wypenion pomaraczami. Mody czowiek
przysiada si do jej stolika i przez ca minut patrz sobie w oczy.
Moe to zabrzmie jak bana, lecz w cigu tych szedziesiciu sekund
patrz sobie w oczy naprawd gboko, zagldaj w gb duszy, niemal
a do samego dna, on w jej dusz, ona w jego. Dziewczyna ujmuje go
za rk, a on mwi, e ona jest wiewirk. Wtedy ona wstaje z gracj i
wychodzi z kafejki, cay czas trzymajc w ramionach wielki pakunek.
Mody mczyzna widzi, e kobieta ma w oczach zy.
Midzy nimi dwojgiem pady zaledwie cztery kwestie. Ona: - Ty wariacie! Ona: - Czy mog sobie wzi jedn pomaracz? On: Przepraszam, przepraszam! I znw on: - Jeste wiewirk!
Reszta to niemy film. Reszta to szarada.
Potrafisz rozwiza t zagadk, Georg? Ja tego nie umiaem. Moe
dlatego, e sam stanowiem jej cz.

Teraz ta historia naprawd mnie porwaa. Dziewczyna z Pomaraczami dwa razy z rzdu pojawia si przed moim ojcem z wielk torb pomaraczy w objciach. To byo rzeczywicie tajemnicze. Nastpnie, bez jednego sowa, wzia go za rk i patrzya mu
gboko w oczy, a potem nagle wstaa i, paczc, wybiega na ulic. To doprawdy dziwaczne zachowanie. Niezwyke.
Chyba e mj ojciec zacz mie przywidzenia!
Moe Dziewczyna z Pomaraczami bya po prostu tym, co si
nazywa wytworem wyobrani. Wielu ludzi twierdzi, e widziao
potwora w Loch Ness, nawet w jeziorze Seljord, i nie jest wcale
takie pewne, e kami, moliwe, e zobaczyli wytwr wasnej
wyobrani. Gdyby ojciec zacz nagle opowiada, e pewnego
dnia zobaczy Dziewczyn z Pomaraczami, jadc rodkiem Karl
Johans gate w wielkich saniach zaprzonych w psy, nie miabym
wtpliwoci, e historia o Dziewczynie z Pomaraczami w rzeczywistoci opowiada o tym, jak to ojciec w pewnym krtkim
okresie ycia dozna pomieszania zmysw. Co takiego moe si
36

przytrafi nawet najlepszym, s na to lekarstwa.


Bez wzgldu na to, czy Dziewczyna z Pomaraczami bya jedynie wytworem wyobrani, czy te czowiekiem z krwi i koci, i tak
wyranie dao si zauway, e ojciec oszala na jej punkcie. A
kiedy wreszcie mia szans co jej powiedzie, to stwierdzenie
Jeste wiewirk! wypado moim zdaniem niezbyt fortunnie.
Sam by zdumiony, e mg powiedzie co tak niemdrego, i
wcale tego nie ukrywa. Dlaczego, na mio bosk, wanie tak
si odezwa? C, ojcze, tej zagadki nie jestem w stanie odgadn.
Nie zamierzam wcale udawa mdrali. Jestem gotw jako
pierwszy przyzna, e nie zawsze atwo wymyli, co powiedzie
dziewczynie, ktra, jak to si mwi, wpada w oko.
Wspominaem ju, e gram na fortepianie. Nie jestem wcale
superpianist, ale potrafi zagra pierwsz cz sonaty Ksiycowej Beethovena prawie bezbdnie. Kiedy w samotnoci gram
pierwsz jej cz, ogarnia mnie niekiedy uczucie, e siedz na
Ksiycu przy wielkim fortepianie, a w tym czasie Ksiyc, fortepian i ja krymy po orbicie wok Ziemi. Mam wraenie, e
dwiki, ktre wygrywam, sycha w caym Ukadzie Sonecznym,
a jeli nie docieraj do samego Plutona, to przynajmniej do Saturna.
Dopiero niedawno zaczem wiczy rwnie drug cz
Ksiycowej, Allegretto. Jest nieco trudniejsza do wygrania, ale
naprawd fajnie si sucha, kiedy moja nauczycielka j gra. Ta
muzyka przywodzi mi na myl mechaniczne laleczki, biegajce w
gr i w d po schodach w centrum handlowym!
Trzeci cz sonaty Ksiycowej postanowiem opuci,
wcale nie dlatego, e jest za trudna, tylko moim zdaniem po prostu nieprzyjemnie jej si sucha. Pierwsza cz, Adagio
sostenuto, jest pikna, moe troch smutna, natomiast ostatnia,
Presto agitato, brzmi wprost gronie. Gdybym podrowa statkiem kosmicznym i wyldowa na obcej planecie, na ktrej jakie
37

nieszczsne stworzenie walioby w klawisze, grajc trzeci cz


Ksiycowej, odleciabym natychmiast ju w chwili ldowania.
Gdyby jednak to stworzenie zamiast tego grao pierwsz cz,
zostabym by moe przez kilka dni, a ju na pewno omielibym
si podej i dokadniej wypyta o warunki panujce na tej muzykalnej planecie.
Powiedziaem kiedy nauczycielce, e Beethoven ma w sobie
tyle samo nieba co pieka. A otworzya usta! Stwierdzia, e udaa mi si puenta. A potem opowiedziaa mi co interesujcego.
Okazao si, e to wcale nie sam Beethoven nazwa swoj sonat
Ksiycow. On nada jej tytu Sonata cis-moll, Opus 27 numer
2 z podtytuem Sonata quasi una Fantasia, a to znaczy tylko sonata jak fantazja. Zdaniem mojej nauczycielki muzyki ta sonata
jest zbyt zowieszcza, by nazywa j Ksiycow. Powiedziaa
mi, e wgierski kompozytor Franz Liszt drug jej cz nazwa
kwiatem pomidzy dwiema otchaniami. Ja by moe okrelibym j jako wesoy teatrzyk lalkowy pomidzy dwiema tragediami.
Napisaem jednak, e nie mam najmniejszych trudnoci ze
zrozumieniem, dlaczego kto nie potrafi wymyli, co powiedzie
dziewczynie, ktra wpada mu w oko. Teraz nastpi prawdziwe
wyznanie, poniewa jeli chodzi o takie kwestie, rwnie ja mam
podobn sytuacj na sumieniu. Jest ona take zwizana ze szko
muzyczn.
W kady poniedziaek midzy szst a sidm mam lekcj gry
na fortepianie. W tym samym czasie pewna dziewczyna przychodzi uczy si gra na skrzypcach. Jest ode mnie modsza o rok
albo dwa, ale nie pozostaje mi nic innego, jak przyzna, e wpada mi w oko. Nierzadko siedzimy razem na korytarzu, pi albo
dziesi minut, czekajc a zaczn si nasze lekcje. Do tej pory
prawie ze sob nie rozmawialimy, ale kilka tygodni temu spytaa
mnie, ktra godzina. Dokadnie ta sama sytuacja powtrzya si
tydzie pniej. Powiedziaem wtedy, e na zewntrz leje jak z
cebra i e pudo od skrzypiec jej zmoko. Dalej nie doszlimy, to
trzeba przyzna. Poniewa ona nie zaczyna rozmawia ze mn
38

normalnie, ja te nie mam odwagi rzuci si w wir prawdziwej


rozmowy. Moe jej zdaniem wygldam jak karaluch. Moliwe te
jednak, e si jej podobam, tylko jest rwnie niemiaa jak ja. Nie
mam pojcia, gdzie mieszka, ale dowiedziaem si, e ma na imi
Isabelle, sprawdziem to na licie uczcych si gry na skrzypcach.
Zaczlimy przychodzi na lekcje muzyki coraz wczeniej. W
ostatni poniedziaek siedzielimy i czekalimy blisko kwadrans.
Ale tylko razem siedzimy. Tkwimy w milczeniu, cichutko jak
myszki. Potem kade idzie do swojej sali i tam gra przy nauczycielu. Zdarzao mi si wyobraa sobie, e ona nagle wpada do
sali fortepianowej, kiedy ja spokojnie gram sonat Ksiycow,
i tak j to wzrusza, e zaczyna mi akompaniowa na skrzypcach.
Taka sytuacja nigdy nie nastpi, jest tylko wytworem mojej wyobrani. Przyczyn, ktra j wywoaa, jest by moe fakt, e nigdy nie widziaem jej skrzypiec. Nigdy te nie syszaem, jak na
nich gra. Nie wiem nawet, czy w pudle na skrzypce nie chowa
zwyczajnego fletu prostego! (A jeli tak, to wcale nie ma na imi
Isabelle, tylko po prostu Kari).
Zmierzaem chyba do tego, e nie wiem, jak bym zareagowa,
gdyby nagle zapaa mnie za rk i popatrzya mi gboko w oczy.
Nie wiem te, co bym zrobi, gdyby nagle zacza paka. Przyszo
mi do gowy, e mam zaledwie o cztery lata mniej, ni mia mj
ojciec, kiedy spotka Dziewczyn z Pomaraczami. Rozumiem, e
mg przey szok. Rozumiem, dlaczego powiedzia: Jeste wiewirk!
Tak, wydaje mi si, e mimo wszystko wietnie to rozumiem,
ojcze. Opowiadaj dalej!
Po tym krtkim spotkaniu w kawiarni moje poszukiwania Dziewczyny z
Pomaraczami weszy w faz systematyczn i logiczn, poniewa
znw mino wiele dugich dni, a mnie nie udao si zobaczy nawet jej
cienia.

39

Nie musz Ci wtajemnicza we wszystkie moje prby i bdy, Georg, bo plik byby stanowczo za dugi. Rozwaaem jednak nieustannie i
analizowaem wszelkie szczegy, a pewnego dnia wreszcie wymyliem: widziaem Dziewczyn z Pomaraczami dwukrotnie, i za kadym
razem by to poniedziaek. e te wczeniej na to nie wpadem! Pozostaway jeszcze pomaracze, prawdziwy trop, ktrym trzeba i. Skd
pochodziy? Przecie chyba rwnie na Frogner pomaracze sprzedaj
w sklepach spoywczych. No tak, ale czy tamtejsze pomaracze s
aby na pewno soczyste i smaczne? Albo tanie? Doszedem do wniosku, e jeli kto jest naprawd wybredny, kupuje pomaracze na targu
owocowym, na przykad na Youngstorget - w tamtych czasach by to
jedyny prawdziwy duy targ w Oslo, na ktrym mona byo kupi owoce
i warzywa - zwaszcza jeli codziennie zjada kilka kilo. Ten kto nastpnie jedzie tramwajem ze Storgata do domu na Frogner, bo nie powodzi mu si a tak dobrze, eby bez zastanowienia wsi do takswki. Za moj tez przemawia jeszcze kolejny element: brzowa
papierowa torba! W zwykych sklepach spoywczych z reguy dostawao si plastikowe. A czy wanie nie na Youngstorget wszystkie zakupy
pakowano w takie wielkie papierowe torby, jakie dwigaa Dziewczyna
z Pomaraczami?
Bya to wprawdzie tylko jedna z moich licznych hipotez, niemniej
jednak przez trzy kolejne poniedziaki zagldaem na Youngstorget,
eby kupi troch owocw i warzyw. Byem studentem i wiedziaem, e
niezalenie od wszystkiego powinienem nieco urozmaici jadospis, bo
ostatnio wykazywaem paskudn skonno do odywiania si grillowanymi kiebaskami i saatk z krewetek.
Nie ma potrzeby, ebym opisywa gwarne ycie na Youngstorget,
Georg, wystarczy, e zachowasz si tak jak ja. Masz po prostu wypatrywa tajemniczej dziewczyny ubranej w anorak, stojcej przed ktrym z kramw i targujcej si o cen dziesiciokilogramowej torby
pomaraczy. Moesz te sprbowa rozejrze si za t sam mod
dam, opuszczajc targ z cik torb w ramionach. O wszystkim
innym powiniene zwyczajnie zapomnie, to znaczy o wszystkich innych.
Ale czy j widzisz, Georg?

40

Osobicie doznaem rozczarowania zarwno za pierwszym, jak i za


drugim razem, gdy si tam wybraem, jednak w trzeci poniedziaek
dostrzegem pomaraczow posta na samym kocu targu. Ale tak, to
ta dziewczyna w starym grskim anoraku! Staa wanie przed jednym
ze straganw z owocami i wrzucaa pomaracze do duej papierowej
torby!
Przeszedem chykiem przez targ i wkrtce znalazem si w odlegoci kilku metrw od niej. A wic to tu je kupowaa! Miaem wraenie,
jakbym przyapa j na gorcym uczynku. Czuem, e kolana si pode
mn uginaj, i przestraszyem si, e upadn na ziemi.
Dziewczyna z Pomaraczami nie skoczya jeszcze wypenia torby, a to dlatego, e kupowaa pomaracze w zupenie inny sposb ni
wszyscy pozostali klienci. Posuchaj tylko: staem i przez dusz chwil
przygldaem si, jak kolejno podnosi pomaracze, jedn po drugiej,
bardzo dokadnie ocenia kady pojedynczy okaz, a potem albo wrzuca
go do torby, albo odkada z powrotem do wielkiego kosza, z ktrego go
wzia. Zrozumiaem, dlaczego nie zadowala jej kupowanie pomaraczy w przypadkowym sklepie spoywczym na Frogner. Ta moda dama
bya uzaleniona od szalonej iloci pomaraczy, wrd ktrych moga
dokonywa odpowiedniego wyboru.
Z podobn wybrednoci w odniesieniu do pomaraczy nigdy
wczeniej si nie zetknem i uwiadomiem sobie z penym przekonaniem, e ta dziewczyna nie kupuje pomaraczy wycznie po to, by
wyciska z nich sok. Do czego jednak je wykorzystywaa? Masz jaki
pomys, Georg? Potrafisz poj, dlaczego powicaa blisko p minuty
na powzicie decyzji, czy wanie ta pomaracza ma trafi do jej torby?
Sam wpadem wycznie na jedno rozwizanie: Dziewczyna z Pomaraczami pracuje jako kierowniczka kuchni w duym przedszkolu, w
ktrym dzieci codziennie dostaj pomaracze na drugie niadanie.
Powszechnie wiadomo, e wikszo dzieci posiada silnie rozwinite
poczucie sprawiedliwoci. Dlatego zadanie Dziewczyny z Pomaraczami polega na wybieraniu i kupowaniu doskonale identycznych owocw, tej samej wielkoci, tak samo okrgych i tego samego lnicopomaraczowego koloru. Poza wszystkim musi je liczy.

41

Ten pomys wyda mi si przekonujcy, zdyem nawet poczu


dreszcz lku, poniewa w tym samym przedszkolu pracowao rwnie
kilku przystojnych chopakw, odrabiajcych sub wojskow. Ale, Georg, z odlegoci paru metrw mogem wkrtce skonstatowa, e tutaj
chodzi o co zupenie innego. Doprawdy nietrudno byo zauway, e
Dziewczyna z Pomaraczami wysila si niemal do ostatecznoci, eby
wybra pomaracze jak najbardziej rnice si od siebie, zarwno wielkoci, ksztatem, jak i kolorem. Poza tym moesz sobie zanotowa pewien szczeg: przy niektrych owocach tkwiy jeszcze listki z drzewka
pomaraczowego!
Z ulg porzuciem myl o natrtnych chopakach pomagajcych w
przedszkolu. Ale to bya jedyna rzecz, z jakiej mogem si cieszy.
Dziewczyna bya i pozostaa zagadk.
Wreszcie torba zostaa napeniona, Dziewczyna z Pomaraczami
zapacia straganiarce i ruszya w stron Storgata. Szedem za ni w
pewnej odlegoci, postanowiem bowiem, e poka si jej dopiero
wtedy, kiedy wsidziemy do tramwaju jadcego na Frogner. Niestety,
akurat w tym decydujcym momencie moje przypuszczenia okazay si
bdne. Tego popoudnia bowiem dziewczyna nie posza a do Storgata, eby tam wsi do tramwaju. Zanim dotarlimy na przystanek,
wsiada do jakiego biaego samochodu, to bya toyota, a w tym samochodzie z przodu siedziaa ju jedna osoba, mczyzna.
Doszedem do wniosku, e nie mog teraz do niej podbiec. Nie miaem ochoty poznawa tego mczyzny. Zreszt wkrtce samochd
ruszy, skrci za rg i znikn.
Mimo wszystko mog Ci udzieli wanej dodatkowej informacji: W
chwili gdy Dziewczyna z Pomaraczami wsuwa si do samochodu z
wielk torb w objciach, odwraca si nagle i patrzy na mnie. Albo zdya mnie pozna, albo nie, cakowitej pewnoci mie nie mog. Pewien
jestem tylko, e wsiada do biaej toyoty, w ktrej czeka na ni mczyzna, i e wsiadajc, popatrzya na mnie.
Kim by w szczliwy czowiek? Nie miaem moliwoci stwierdzi,
ile mia lat, mg oczywicie by jej ojcem, lecz mg take by... No
c, nic o tym nie wiedziaem. Czy odpracowywa sub wojskow?
Raczej nie, nie jedziby bia toyot. A moe to ten nadzwyczaj fajny

42

ojciec czteromiesicznej dziewczynki o imieniu Ranveig? Niekoniecznie, przecie nic na to nie wskazywao. Wobec tego rwnie prawdopodobne byo, e to mczyzna, z ktrym Dziewczyna z Pomaraczami
zamierzaa przej na nartach Grenlandi. O nim ju dawno zdyem
wyrobi sobie opini. W caych kaskadach obrazw widziaem ju racje
pomaraczy, czekany, raki, zapasowe kijki narciarskie, piwory, prymus
i bulion. Wyobraaem sobie namiot, w ktrym mieli nocowa, ty, i
doszedem nawet do tego, e w zaprzgu jest osiem psw.
Oczywicie, e potrafiem sobie to wyobrazi! Niech im si nie wydaje, e zdoaj si przede mn ukry. W gowie miaem jakby ca
rolk tamy filmowej: przemierzaj na nartach cigncy si kilometrami
ldold grenlandzki. Ona jest rwnie pikna i niewinna jak bogini niegu. W przeciwiestwie do niego, bo on ma krzywy nos, rys goryczy
wok ust i spojrzenie zdradzajce mroczne zamiary, podejrzane tak
samo jak gbokie szczeliny w lodzie, w ktre ona moe w kadej chwili
wpa. (Czy on wtedy pomoe jej si wydosta ze szczeliny? Czy te
ucieknie co si w nogach i bdzie si ywi jej racjami pomaraczy ze
wiadomoci, e ju nigdy w yciu jej nie spotka?). Ten czowiek posiada brutaln msk si, prymitywn i wstrtn. Strzela do niedwiedzi polarnych z tak sam beztrosk, jak inni zabijaj komary. A skoro
ju o tym mwimy: naley wzi pod uwag, e tam, wrd blokw
lodu, daleko od wszelkich norm spoecznych, on moe j w kadej
chwili zgwaci. Kto by ich bowiem zobaczy? Kto by im si tam przyglda? Mog Ci to powiedzie, Georg. Tylko ja. Byem w stanie tworzy coraz ostrzejszy obraz caej ekspedycji. Miaem pen kontrol nad
wszelkim sprztem, jaki powinni ze sob zabra. Nim dzie min, nadaem imiona wszystkim omiu psom, a w trakcie wieczoru sporzdziem kompletn list zapasw, w ktre koniecznie powinni si zaopatrzy. Sprzt ogem way dwiecie czterdzieci kilogramw, wliczajc
w to niedu buteleczk szamponu i wiartk wdki, ktr bd mogli
wypi, kiedy ju dotr do Siorapaluk albo Qaanaag...
Ale ju nastpnego dnia rano moje nerwy si uspokoiy. Wyprawy
na nartach przez Grenlandi nie rozpoczyna si w grudniu. W grudniu

43

podobne ekspedycje wybieraj si na Antarktyd, a aden uczestnik


wyprawy na Antarktyd nie kupowaby pomaraczy na targu owocowym w Oslo, takie niezbdne sprawunki zaatwia si w Chile albo w
Republice Poudniowej Afryki. W ogle nie ma pewnoci, e polarnicy
kupuj choby jedn pomaracz. Kto, kto chce na nartach dotrze do
bieguna poudniowego, musi bez wzgldu na wszystko przyjmowa tyle
kalorii dziennie, e odrbny zastrzyk witamin raczej nie jest konieczny.
Poza tym pomaracze to za ciki prowiant, a przede wszystkim jak
zje zmroon pomaracz w grubych polarnych rkawicach? Pomaracze jako zapas pynu podczas wyprawy na biegun mog okaza si
rwnie fatalne dla jej powodzenia jak kuce Scotta. Przecie do uzyskania pynu pod biegunem nie potrzeba niczego wicej oprcz paru kropli
benzyny i porzdnego prymusa. Ld i nieg, czyli woda, to jedyna
rzecz, jakiej naprawd nie brakuje w tych okolicach, a pomaracza w
ponad osiemdziesiciu procentach skada si z wody.
Kochana Dziewczyno z Pomaraczami, pomylaem. Kim jeste?
Skd si wzia? Gdzie jeste teraz?

Mama znw stana pod drzwiami. - Co tam u ciebie, Georg?


- W porzdku - odparem. - Ale musisz przesta marudzi.
Milczaa przez dwie sekundy, a w kocu owiadczya: - Nie
podoba mi si, e zamkne drzwi na klucz.
- A jaki sens ma klucz w drzwiach, jeli si go od czasu do czasu nie uywa? Istnieje co, co si nazywa spokojem ycia prywatnego.
Odrobin si zirytowaa. A moe raczej naleaoby stwierdzi,
e si obrazia. - Jeste dziecinny, Georg - orzeka. - Nie masz
adnych powodw, eby si przed nami zamyka.
- Mam pitnacie lat, mamo. To nie ja jestem dziecinny.
Westchna ciko, eby nie powiedzie - ze zoci. Potem zapada zupena cisza.
Oczywicie ani sowem nie wspomniaem o Dziewczynie z Pomaraczami. Miaem bowiem silne przekonanie, e tego wszystkiego, z czego ojciec mi si zwierzy w zwizku z Dziewczyn z
44

Pomaraczami, nigdy nie zdradzi mamie. Inaczej przecie to ona


mogaby mi o niej opowiedzie, a ojciec nie musiaby powica
swoich ostatnich chwil na ziemi na pisanie dugiego listu do
mnie. Moe w modoci przey co, przed czym koniecznie chcia
ostrzec syna, porozmawia z nim jak mczyzna z mczyzn. W
kadym razie chcia mi zada jakie wane pytanie.
Na razie najbardziej konkretne byo pytanie o teleskop
Hubble'a. Szkoda, e nie wiedzia, ile ja mgbym mu o tym powiedzie.
Nauczyciel zmusi mnie do odczytania mojej pracy przed ca
klas. Musiaem te pokaza zdjcia. Mia dobre zamiary, ale ju
na nastpnej przerwie kilka dziewczyn zaczo mnie przezywa
maym Einsteinem. Przypadkiem byy to te same dziewczyny,
ktre z najwikszym zapaem eksperymentuj z cieniami do powiek i szmink. Przypuszczam, e prowadz rwnie wiele innych
eksperymentw.
Nie mam nic przeciwko cieniom do powiek i szmince. Ale
przecie yjemy na planecie zawieszonej gdzie we wszechwiecie. Moim zdaniem mona oszale, gdy czowiek to sobie uwiadomi. Wprost niewiarygodne, e w ogle istnieje wszechwiat. S
jednak dziewczyny, ktre zza tuszu do rzs nie potrafi dostrzec
kosmosu. S te chyba chopcy, ktrzy nie s w stanie spojrze
ponad horyzont, bo przeszkadza im w tym pika. W kadym razie
mae lusterko do makijau od porzdnego zwierciada teleskopu
dzieli spory dystans! Wydaje mi si, e pokonanie tego dystansu
mona okreli jako przesunicie perspektywy. Moliwe, e
daoby si to rwnie nazwa reakcj aha!. Na takie doznania
nigdy nie jest za pno. Mnstwo ludzi jednak przeywa cae ycie bez wiadomoci, e unosz si w prni. Zbyt wiele powstrzymuje ich na powierzchni. Wystarcza im mylenie o tym,
jak wygldaj.
Nasze miejsce jest na tym globie. Nie zamierzam tego wcale
podwaa. Stanowimy cz wiata natury na naszej planecie. Tu
45

od gadw i map nauczylimy si rozmnaa i nie mam nic przeciwko temu. Wrd innej przyrody by moe wszystko wygldaoby cakiem inaczej, ale my jestemy tutaj. I powtarzam: wcale
tego nie odrzucam. Chodzi mi tylko o to, e ten fakt nie musi nas
powstrzymywa przed patrzeniem poza czubek wasnego nosa.
Tele-skop znaczy mniej wicej tyle co patrzenie na co, co
jest daleko. Ale czy ta opowie o Dziewczynie z Pomaraczami
moe naprawd mie jakikolwiek zwizek z teleskopem kosmicznym?
Celem umieszczenia teleskopu w przestrzeni kosmicznej nie
byo oczywicie zblienie si do tych gwiazd i planet, ktre mg
zaobserwowa. Byoby to mniej wicej rwnie niemdre dziaanie, jak stawanie na palcach po to, by mc lepiej zobaczy kratery
na Ksiycu. Cay sens wysyania teleskopu tak daleko polega na
moliwoci zbadania przestrzeni kosmicznej z jakiego punktu
pooonego poza atmosfer ziemsk.
Wielu ludzi myli, e gwiazdy na niebie mrugaj, lecz w rzeczywistoci wcale tak nie jest. To tylko niestaa atmosfera stwarza
takie zudzenie, mniej wicej tak, jak niespokojna powierzchnia
wody moe wywoa wraenie, e kamienie na dnie jeziora koysz si i rozmywaj. Albo odwrotnie: z dna basenu pywackiego
nie zawsze da si atwo stwierdzi, co si porusza na jego brzegu.
Na powierzchni Ziemi nie ma takiego teleskopu, ktry byby w
stanie przekaza nam naprawd ostre zdjcia przestrzeni kosmicznej. Potrafi to jedynie Hubble Space Telescope. Wanie
dlatego moe nam powiedzie o wiele wicej o tym, co si tam
znajduje, ni teleskopy na Ziemi.
Mnstwo ludzi ma tak krtki wzrok, e nie s w stanie odrni konia od krowy czy nawet hipopotama od zebry. Takie osoby,
eby lepiej widzie, musz nosi okulary.
Pisaem ju, e w teleskopie Hubble'a prdko odkryto powan
usterk, polegajc na odchyleniu ksztatu gwnego zwierciada,
46

i e zaoga wahadowca Endeavour naprawia t wad w grudniu


1993 roku. Waciwie astronauci nie zmienili niczego w samym
zwierciadle. Po prostu naoyli na nie okulary. Te okulary skadaj si z dziesiciu maych zwierciade, a nazywaj si COSTAR,
czyli Corrective Optics Space Telescope Axial Replacement, Korektor Optyki Teleskopu Kosmicznego.
C, w dalszym cigu nie mogem poj, co moe czy teleskop kosmiczny z Dziewczyn z Pomaraczami. Teraz, czyli w
chwili pisania, nareszcie to rozumiem, ale tylko dlatego, e ju
dawno przeczytaem cay ten dugi list, ktry ojciec pisa do mnie
w cigu ostatnich tygodni przed mierci. Tak naprawd czytaem
go ju cztery razy, ale nowym czytelnikom oczywicie niczego nie
zdradz.
Opowiadaj dalej, ojcze! Opowiadaj wszystkim, ktrzy teraz
czytaj t ksik!
Nastpnym razem ujrzaem Dziewczyn z Pomaraczami w wigili
wit Boego Narodzenia, tak, tak, w samiutk wigili. I tym razem
naprawd z ni rozmawiaem. C, w kadym razie zamienilimy kilka
sw.
W tym czasie mieszkaem w dzielnicy Adamstuen w malutkim
mieszkaniu, ktre dzieliem z koleg ze studiw, Gunnarem. Wigili
zamierzaem jednak spdzi w domu na Humleveien razem z rodzin,
to znaczy tylko z mam, ojcem i moim bratem, czyli ze stryjem Einarem. Einar jest o cztery lata modszy ode mnie i tamtej zimy chodzi do
ostatniej klasy gimnazjum. To byo wiele lat przed tym, nim babcia i
dziadek przeprowadzili si do Tnsberg.
Prawie ju zrezygnowaem z prb ponownego spotkania Dziewczyny z Pomaraczami, w dodatku wci nie miaem pojcia, kim mg by
mczyzna w biaej toyocie. Nieoczekiwanie jednak wpadem na pomys, e zanim pojad do rodzicw na Humleveien, mgbym zupenie
wyjtkowo pj na witeczne naboestwo. Wci byem jak upojony
t tajemnicz osob i naszo mnie przeczucie, e jej take moe przyj
do gowy wybra si do kocioa, zanim usidzie do stou razem z tymi,
z ktrymi zamierzaa spdzi wita. (Kto to mg by? No wanie, co

47

to za ludzie?). Doszedem do wniosku, e najbardziej prawdopodobne,


a mwic dokadniej, najmniej nieprawdopodobne, moe by spotkanie
jej w katedrze.
Dla wszelkiej pewnoci musz podkreli, e nic z tego, co opowiadam o Dziewczynie z Pomaraczami, nie zostao zmylone dla dobra
samej opowieci. Upiory nie kami, Georg, bo nic nie mog na tym zyska. Z drugiej jednak strony: nie mwi wszystkiego. Czy kto zreszt
kiedykolwiek prbowa podj tak daremny trud?
Nie musz rozwodzi si nad wszystkimi nieudanymi prbami ponownego spotkania Dziewczyny z Pomaraczami. Powiciem dni i
tygodnie na przeszukiwanie caej okolicy Frogner, ale o tym nie bd
pisa. Gdybym opowiedzia o wszystkich moich dziaaniach, historia
byaby zbyt duga i nader szczegowa. Co najmniej cztery razy w tygodniu chodziem na dugie spacery po parku Frogner. Wcale nierzadko
zdawao mi si, e j widz albo na tym duym mocie, albo przed
kawiarni Parkow, albo przy Monolicie, ale za kadym razem okazywao si, e to nie ona. Zdobyem si nawet na chodzenie do kina w
nadziei, e tam si na ni natkn. Nie musiaem nawet oglda caego
filmu. Czasami kiedy koczyy si reklamy, a Dziewczyna z Pomaraczami si nie pojawiaa, wychodziem z sali i na przykad kupowaem
bilet do innego kina. Staem si mistrzem w wybieraniu filmw, ktre,
moim zdaniem, mogy si jej spodoba. Jeden nazywa si Punkt
zwrotny, a inny, szwajcarski, Koronczarka. Nad takimi epizodami nie
bd si jednak szerzej rozwodzi.
W tej opowieci jest tylko jedna czerwona nitka, Georg, a skadaj
si na ni wycznie te chwile, kiedy rzeczywicie spotkaem Dziewczyn z Pomaraczami. Nie trzeba robi wiele haasu o te wszystkie dni,
kiedy jej nie spotkaem. Tak samo jak nie ma sensu opowiada historii
o wszystkich tych kuponach lotto, na ktre nie pada adna wielka wygrana. Czy kiedykolwiek syszae podobn histori? Kiedy ostatnio
czytae w codziennej gazecie albo w tygodniku o czowieku, ktry nigdy nie wygra miliona w lotto? Dokadnie tak samo rzecz si ma rwnie
z moj histori. Opowie o Dziewczynie z Pomaraczami jest jak historia o gigantycznej loterii, w ktrej widoczne s wycznie wygrywajce losy. Pomyl tylko o wszystkich kuponach lotto, ktre ludzie

48

wypeniaj w cigu tygodnia. Sprbuj je sobie wyobrazi, zgromadzone


w jakim wielkim pomieszczeniu, by moe potrzebna by do tego bya
caa sala gimnastyczna. Nastpuje elegancka czarodziejska sztuczka i
wszystkie kupony, na ktre nie pada ponadmilionowa wygrana, znikaj.
Doprawdy, w tej wielkiej sali gimnastycznej pozostan nieliczne kupony, Georg. I tylko o nich moemy przeczyta w gazetach!
A teraz poszukujemy Dziewczyny z Pomaraczami, to do niej si
przyczepilimy, tylko o niej opowiada ta historia. Dlatego o wszystkim
innym moemy tym razem zapomnie. Przekrelamy wszystkich innych
ludzi w miecie. W jeden wielki nawias bierzemy wszystkie pozostae
kobiety. Po prostu tak.
Nie widz jej przed wejciem do katedry, lecz w rodku zauwaam
j nagle w chwili, kiedy organista gra preludium Bacha. Lodowaciej
wewntrz, a potem robi mi si gorco.
Dziewczyna z Pomaraczami siedzi po drugiej stronie nawy, to nie
moe by nikt inny ni ona, a w pewnej chwili podczas naboestwa
obraca si i zerka na chr, piewajcy boonarodzeniowy psalm. Dzisiaj
dziewczyna nie ma na sobie pomaraczowego anoraka, nie trzyma te
wielkiej torby pomaraczy na kolanach. Przecie s wita. Ubrana jest
w czarny paszcz, a wosy ma zebrane na karku i spite potn klamr,
ktra wyglda na srebrn, tak, na zrobion z najczystszego baniowego
srebra. Moe spink wykuo tych samych siedmiu krasnoludkw, ktrzy
kiedy uratowali ycie Krlewnie niece?
Ale z kim ona jest? Po jej prawej stronie siedzi jaki mczyzna, lecz
podczas caego naboestwa ani razu nie nachylaj si do siebie. Przeciwnie, pod koniec mszy widz, jak mczyzna siedzcy po prawej rce Dziewczyny z Pomaraczami skania gow w stron kobiety, ktra z kolei siedzi
po jego prawej rce, i co jej szepcze do ucha. Zapamitaem ten gest jako
bardzo pikny. Kady czowiek moe si oczywicie obraca i w prawo, i w
lewo, decyzja zaley od niego, wic ten mczyzna rwnie nie stanowi
adnego wyjtku, ale on obraca si w prawo, mona chyba powiedzie, e
we waciwym kierunku. Mam wraenie, e to ja decyduj o tym, w ktr
stron si nachyli.
Z lewej strony Dziewczyny z Pomaraczami siedzi starsza korpulentna pani i nic nie wskazuje na to, e Dziewczyna z Pomaraczami j

49

zna, ale oczywicie mogy si pozna na Youngstorget, bo starsza pani


niezaprzeczalnie przypomina przekupk i moe wsplne chodzenie na
witeczne naboestwo ju od dawna stao si ich tradycj. Czemu nie,
Georg? Dlaczego miaoby tak nie by? Dziewczyna z Pomaraczami jest
najlepsz klientk tej straganiarki, a w kadym razie najlepsz klientk,
jeli chodzi o sprzeda pomaraczy. Z tego powodu, rzecz jasna, dostaje
zasuony rabat. Siedem koron za kilogram marokaskich pomaraczy to
nie jest skromna cena, lecz Dziewczyna z Pomaraczami dostaje je za
6,50, i to pomimo i wolno jej powici blisko pl godziny na wypenienie torby starannie dobranymi, rnicymi si od siebie okazami.
Nie sysz sw pastora, ale on prawdopodobnie mwi o Maryi, Jzefie i dziecitku Jezus, inaczej by nie moe. Zwraca si do dzieci, a mnie
si to podoba, bo to przecie ich dzie. Czekam tylko, a naboestwo
si skoczy. Wreszcie postludium przebrzmiewa, wierni wstaj z awek, a
ja za wszelk cen musz si postara nie dopuci do tego, aby Dziewczyna z Pomaraczami wysza z kocioa przede mn. Mija moj awk.
Porusza lekko gow, nie wiem, czy mnie zauwaya. Ale jest sama.
Jeszcze pikniejsza ni j zapamitaem. Mam wraenie, jakby caa
promienno wit Boego Narodzenia zgromadzia si w jednej osobie.
Ha! Tylko ja wiem, e ta moda dama to najprawdziwsza Dziewczyna z Pomaraczami, ktra w dodatku pena jest kuszcych tajemnic.
Wiem, e przybywa z zupenie innej bani, gdzie obowizuj cakowicie
inne reguy ni tutaj. Wiem, e ona jest szpiegiem w naszej rzeczywistoci. Tego dnia jednak przysza do katedry jako jedna z nas i razem z
nami raduje si, e narodzi si nasz Zbawiciel. Uwaam, e to wspaniale.
Id tu za ni. Pod kocioem niektrzy ludzie zatrzymuj si, eby
zoy sobie witeczne yczenia, ale ja mam wzrok utkwiony w magiczn srebrn klamr na karku Dziewczyny z Pomaraczami. Na caym wiecie istnieje tylko jedna Dziewczyna z Pomaraczami, a to dlatego, e tylko ona wybraa si tutaj z tamtej innej rzeczywistoci. Kieruje si teraz w stron Grensen, ja za podam za ni w odlegoci kilku
metrw. Zacz pada nieg, zmroone patki tacz w powietrzu.

50

Zauwaam to tylko dlatego, e wilgotne nieynki kad si na ciemnych wosach Dziewczyny z Pomaraczami. Bdzie teraz miaa mokre
wosy, mwi do siebie w mylach. Szkoda, e nie mam parasola albo
przynajmniej gazety, ktr mgbym osoni jej gow.
To szalestwo, przyznaj, przynajmniej na tyle starcza mi wiadomoci.
Ale jest wigilia. Nawet jeli epoka cudw mina, to zosta nam przynajmniej jeden magiczny dzie, w ktrym wszystko moe si wydarzy.
Naprawd wszystko. Anieli graj, krle witaj, a dziewczyny z pomaraczami kr po ulicach jak gdyby nigdy nic.
Tu przed vre Slottsgate wreszcie j doganiam. Wyprzedzam j o
krok, odwracam si i mwi radonie: - Wesoych wit!
Ona jest najwyraniej zaskoczona albo te udaje zaskoczon, takich
rzeczy nigdy nie wiadomo. Umiecha si leciutko. Nie wyglda na
szpiega. Wyglda jak dziewczyna, dla ktrej gotw bybym odda
wszystko, byle tylko lepiej j pozna. Odpowiada: - Wesoych wit!
Umiecha si naprawd. Znw zaczynamy i. Wydaje mi si, e
moja blisko nie jest jej nieprzyjemna. Mam wraenie, e jej si to
nawet podoba. Dostrzegam kontury dwch pomaraczy, ktre schowaa pod czarnym paszczem. Obie s idealnie tej samej wielkoci i tak
samo okrge. Wprawiaj mnie w zdenerwowanie. Zawstydzaj mnie.
Staem si nadwraliwy na okrge ksztaty.
Czuj, e powinienem powiedzie co wicej, bo jeli nie powiem, to
bd musia j zostawi, odej, udajc, e mam mao czasu. Tymczasem nigdy nie miaem wicej czasu. Jestem u rde czasu, dotarem
do celu i sensu wszech czasw. Przypomina mi si wierszyk duskiego
poety Pieta Heina:
Kto nie yje nigdy
tu i teraz,
ten nie yje nigdy.
Co wybierasz?
* Piet Hein, Ten, kto nigdy -, w: Gruki, prze. z duskiego Bogusawa Sochaska, Instytut Wydawniczy wiadectwo, Bydgoszcz 1999.

51

Ja yem teraz, a by na to czas najwyszy, bo nie yem nigdy


wczeniej. Wewntrz odczuwam wielk rado. Bez zastanowienia
wypalam: - To znaczy, e nie jeste w drodze na Grenlandi?
Niemdrze powiedziaem. Dziewczyna mruy oczy. - Nie mieszkam
na Grnland - mwi w kocu.
Uwiadamiam sobie, e jedna z dzielnic Oslo nazywa si Grnland,
tak jak Grenlandia. Jest mi okropnie gupio, ale stwierdzam, e najbezpieczniej zrobi, trzymajc si raz ju obranej drogi. Tumacz: - Miaem na myli ldold grenlandzki. Z omioma psami zaprzonymi do
sa i dziesicioma kilogramami pomaraczy.
Umiechna si, czy si nie umiechna?
Dopiero w tej chwili uwiadamiam sobie, e by moe ona mnie nie
pamita z tamtego spotkania w tramwaju jadcym na Frogner. Ta wiadomo to rozczarowanie, mam wraenie, jakby ziemia usuwaa mi si
spod stp, lecz jednoczenie czuj ulg. Mimo wszystko od tamtego
dnia, kiedy wysypaem ca torb pomaraczy, upyny mniej wicej
dwa miesice, nigdy wczeniej si nie widzielimy, a caa tamta scena
trwaa zaledwie kilka sekund.
Ale ona musi pamita mnie przynajmniej z kafejki na Karl Johans
gate. A moe stale przesiaduje po kawiarniach i trzyma za rk nieznajomych mczyzn? Myl o tym bya bardzo nieprzyjemna. Robia z niej
osob podejrzan. Nawet prawdziwa Dziewczyna z Pomaraczami
powinna wystrzega si rozdawania bogosawiestw na prawo i lewo.
- Z pomaraczami? - powtarza ona, umiechajc si z prawie poudniowym ciepem, jak wiatr sirocco wiejcy od Sahary.
- Wanie - mwi. - I to z tak iloci, ktra wystarczy na dwuosobow przepraw na nartach przez Grenlandi.
Dziewczyna si zatrzymuje. Nie mam pewnoci, czy chce kontynuowa t konwersacj. Nie wiem, czy nie sdzi, e tak naprawd chciabym j zaprosi na niebezpieczn wypraw na nartach przez Grenlandi. Nagle jednak znw podnosi na mnie wzrok, ciemne oczy sun
zygzakiem pomidzy moimi oczami, a ona pyta: - To ty, prawda?
Kiwam gow, chocia nie mog mie cakowitej pewnoci, o co ona
waciwie zapytaa, bo niemoliwe, ebym by jedyn

52

osob, ktra spotkaa j, kiedy miaa objcia pene pomaraczy. Ale


ona dodaje, jak gdyby co sobie przypomniaa: - To ty na mnie wpade
w tramwaju, ktry jecha na Frogner, tak czy nie? Kiwam gow.
- Zachowae si jak wariat.
- A teraz wariat chciaby jako wynagrodzi te wszystkie stracone
pomaracze - mwi:
Ona mieje si serdecznie, jak gdyby to bya ostatnia rzecz, jaka
przysza jej na myl. Przekrzywia gow i mwi: - Zapomnij o tym. Bye
taki sodki.
Przepraszam, e sam sobie przerywam, Georg, ale znw musz Ci
spyta, czy moesz mi pomc rozwiza pewn zagadk. No bo chyba
sam zauwaye, e co tu si nie zgadza. Dziewczyna z Pomaraczami ju podczas tamtej nieszczsnej jazdy tramwajem patrzya na
mnie wyzywajco, niemal jakby chciaa co ode mnie wymusi. Odniosem wtedy wraenie, e upatrzya mnie sobie spord wszystkich ludzi
w przepenionym tramwaju, albo te, mwic krtko a dosadnie, spord wszystkich ludzi na ziemi. Kilka tygodni pniej pozwolia mi si
przysi do swojego stolika w kawiarni. Przez ca minut spogldaa
mi w oczy, a potem wsuna swoj do w moj. W tej doni gotowa si
czarodziejski wywar z cudownych uczu. Nastpnie spotykamy si
znw, za kilka minut dzwony ogosz nadejcie wit Boego Narodzenia. Tymczasem ona mnie nie pamita?
Nie zapominajmy, e Dziewczyna z Pomaraczami przybya z zupenie innej bani ni nasza, a wic z bani, w ktrej obowizuj cakiem inne zasady ni u nas. Istniay bowiem dwie rwnolege rzeczywistoci, jedna to ta ze Socem i Ksiycem, druga to niezgbiona ba,
do ktrej Dziewczyna z Pomaraczami nagle zacza otwiera drzwi. A
mimo wszystko, Georg, byy tylko dwie moliwoci: albo dziewczyna
doskonale mnie pamitaa z obydwu tych epizodw, a by moe rwnie z Youngstorget, lecz udawaa, e mnie nie poznaje, oszukiwaa, e
mnie zapomniaa. To bya jedna moliwo. Druga niepokoia mnie o
wiele bardziej. Posuchaj tylko: nieszczsna dziewczyna nie bya cakiem przy zdrowych zmysach, jak to si mwi, pomieszao jej si w

53

gowie. A ju na pewno miaa problemy z pamici. Moe nie bya w


stanie zapamita niczego przed duszy czas, co by moe stanowi
problem wszystkich wiewirek. Wiewirka po prostu jest na wiecie raz
tu, raz tam. Bo kto nie yje nigdy tu i teraz, ten nie yje nigdy. Co wybierasz?. W yciu polegajcym na szalonej zabawie nie ma miejsca na
wspomnienia i refleksj, bo sama zabawa i tak zabiera ju za duo
czasu. Taka zasada obowizywaa w bani, z ktrej przybya Dziewczyna z Pomaraczami. Przypomniao mi si zreszt, jaki tytu nosi ta
ba. Nazywa si: Wejd w mj sen.
A jednak, Georg, musiaem pniej skonfrontowa si ze sposobem,
w jaki ona moga odebra moje zachowanie. Rwnie ja przez dusz
chwil trzymaem j za rk i patrzyem jej gboko w oczy. A co tymczasem robi, kiedy spotykamy si ponownie, tym razem po witecznym naboestwie? ycz jej wesoych wit, co jest nawet sensowne, ale nie wspominam o ostatnim spotkaniu. W dodatku pytam, czy nie
jest w drodze na Grenlandi! Na ldold grenlandzki, w saniach zaprzgnitych w osiem psw, z dziesicioma kilogramami pomaraczy.
Co Dziewczyna z Pomaraczami moga sobie o mnie pomyle? Moe
uznaa, e mam rozdwojenie jani?
W kadym razie mwilimy obok siebie. Gralimy w skomplikowan
gr w pik, ktrej zasady byy zbyt liczne. Strzelalimy i strzelalimy,
ale pika nigdy nie wpada do bramki.
I w tej chwili, Georg, wanie w tej chwili zza zakrtu od Akersgata wyjeda nagle wolna takswka. Dziewczyna z Pomaraczami wyciga
praw rk, samochd si zatrzymuje, a ona do niego biegnie...
Przychodzi mi na myl Kopciuszek, ktry z balu na zamku musi
wrci do domu, zanim zegar wybije pnoc, inaczej czar prynie. Myl o ksiciu, ktry zostaje sam na zamkowym balkonie, opuszczony,
samotny.
Powinienem by jednak zrozumie, e tak si moe sta. Dziewczyna z Pomaraczami musiaa, rzecz jasna, wrci do domu, zanim zadzwoni na wita. Takie bowiem byy zasady. Dziewczyny z Pomaraczami nie mog krci si po ulicach, kiedy dzwony wanie

54

obwieszczaj nadejcie wit. Jaki inny cel miaoby bicie w dzwony?


Czy zadaniem kocielnych dzwonw nie jest powstrzymanie modych
mczyzn przed uleganiem czarowi rzucanemu przez Dziewczyny z
Pomaraczami? Bya za kwadrans pita i wkrtce miaem zosta sam
na opuszczonym przez Boga kracu vre Slottsgate.
Myli mi si kbiy: mam tylko jedn sekund na zrobienie albo powiedzenie czego rozsdnego, dziki czemu Dziewczyna z Pomaraczami zapamita mnie na zawsze.
Mogem spyta, gdzie mieszka. Mogem spyta, czy zmierzamy w t
sam stron. Mogem te czym prdzej wycign sto koron za te
dziesi kilo pomaraczy, w tym trzydzieci koron za straty moralne,
nie wiedziaem przecie, czy dostaa rabat. eby zaspokoi ciekawo,
mogem przynajmniej zapyta, dlaczego stale gromadzi takie ogromne
iloci pomaraczy. Wprawdzie chomikowanie jedzenia nie jest rzecz
oryginaln, ale dlaczego akurat pomaracze? Dlaczego nie jabka albo
banany?
W cigu tej jednej sekundy udaje mi si jeszcze raz pomyle o
przeprawie na nartach przez ldold grenlandzki, o wielkiej rodzinie na
Frogner, o wieczcym semestr przyjciu z wielkimi ilociami kremu
pomaraczowego, a take o niemowlciu, o malekiej Ranveig, ktra
wanie w tej chwili ley w ramionach muskularnego faceta, bdcego
jej tatusiem, tego samego, ktry zaledwie kilka tygodni temu zda egzamin dyplomowy w Instytucie Zarzdzania, a ponadto przed miesicem zosta wybrany na prezesa mskiego klubu Mili i Przystojni. Wydaje mi si, e w owej chwili nie starczyo mi ju si na zoenie ponownej wizyty w haaliwym przedszkolu. Wszystkie te dzieci wprawiy mnie
w zdenerwowanie.
Nie udaje mi si jednak znale waciwych sw, Georg, bo wybr
jest za duy. Dlatego w chwili kiedy Dziewczyna z Pomaraczami
wsiada do takswki, woam tylko: - Chyba ci kocham!
Powiedziaem prawd, ale ju w tym samym momencie poaowaem swoich sw.
Takswka odjechaa. Ale Dziewczyna z Pomaraczami mimo
wszystko do niej nie wsiada. Zmienia decyzj. Wolno idzie w moj
stron chodnikiem, unoszona z gracj si wasnej woli, wsuwa do w

55

moj rk, jakbymy przez ostatnie pi lat nie robili nic innego, ni
tylko trzymali si za rce, i kiwa gow na znak, e znw mamy ruszy
przed siebie. Zaraz jednak podnosi na mnie wzrok i mwi: - Jak przyjedzie nastpna takswka, chyba ju bd musiaa do niej wsi. Kto
na mnie czeka.
Tak, tak, ten przystojniaczek i ten may brzdc, myl sobie. A moe
mama i tata, ojciec jest zreszt pastorem - moe to wanie on odprawi
naboestwo, z ktrego wyszlimy - cztery siostry i dwch braci, poza
tym w mieszkaniu jest jeszcze may szczeniak, to modszy braciszek
doprowadzi wreszcie do tego swoim marudzeniem, ten, ktry ma na
imi Petter. A moe to raczej ylasty i humorzasty polarnik z pedantycznie zapakowanymi rkawicami, polarn bielizn, rakietami nienymi, smarami do nart i sownikiem eskimosko-duskim i duskoeskimoskim pod choink. Oczywicie dzi wieczorem Dziewczyna z
Pomaraczami nie wybiera si na adn zabaw semestraln. Dzisiaj
ma te wolne od pracy w przedszkolu.
- Wkrtce zadzwoni na wita - mwi. - Prawda? Ty nie moesz
chodzi po miecie, kiedy ju dzwony si rozdzwoni.
Nie odpowiada, tylko mocno, z czuoci ciska mnie za rk, jakbymy w stanie niewakoci unosili si w przestrzeni kosmicznej, jakbymy opili si intergalaktycznego mleka i mieli cay wszechwiat tylko
dla siebie.
Minlimy ju Muzeum Historyczne i dotarlimy do Parku Paacowego. Wiem, e nastpna takswka moe nadjecha w kadej chwili.
Wiem, e kocielne dzwony wkrtce obwieszcz nadejcie wit.
Zatrzymuj si i staj przed ni. Gadz j delikatnie po wilgotnych
wosach i kad rk na srebrnej spince, jest lodowato zimna, lecz i tak
ogrzewa cae ciao. Pomyle tylko, e to ja jej dotykam!
Pytam wreszcie: - Kiedy si znw zobaczymy?
Dziewczyna dugo patrzy w asfalt, zanim w kocu podnosi wzrok na
mnie. renice jej tacz niespokojnie, wydaje mi si, e dr jej wargi.
Potem daje mi zagadk, nad ktr pniej bd si dugo zastanawia.
- A jak dugo moesz czeka? - pyta.
Co miaem odpowiedzie na to pytanie, Georg? Moe to bya puapka? Gdybym odpowiedzia: Dwa albo trzy dni, mgbym okaza si

56

zanadto niecierpliwy. Gdybym za odpar: Cae ycie, pomylaaby, e


albo nie kocham jej szczerze, albo te jestem po prostu nieszczery.
Musiaem wyporodkowa.
Powiedziaem: - Mog czeka, a serce zacznie mi krwawi z alu.
Umiechna si niepewnie. Przecigna palcem po moich wargach. - A ile to moe potrwa? - spytaa.
Z rezygnacj pokrciem gow i zdecydowaem, e powiem prawd.
- By moe tylko pi minut.
Wyranie si ucieszya z mojej odpowiedzi, ale odpara szeptem: Dobrze by byo, eby wytrzyma troch duej.
Teraz to ja musiaem prosi o odpowied: - Jak dugo?
- Musisz zaczeka na mnie p roku - owiadczya. - Jeli zdoasz
tyle wytrzyma, bdziemy mogli si znw spotka.
Wydaje mi si, e westchnem: - Dlaczego a tak dugo?
Dziewczyna z Pomaraczami zrobia surow min, jak gdyby zmuszaa si do okazania mi twardoci. - Dlatego, e dokadnie tyle musisz
czeka.
Zauwaya, jak ciko opada na mnie rozczarowanie. Moe wanie
dlatego dodaa: - Ale jeli ci si to uda, przez nastpne p roku bdziemy mogli spdza razem kady dzie.
Nagle rozdzwoniy si kocielne dzwony, a ja dopiero teraz oderwaem rk od jej wilgotnych wosw i srebrnej spinki. Jednoczenie z
Wergelandsveien wyjechaa wolna takswka. To si musiao kiedy
sta.
Tymczasem Dziewczyna z Pomaraczami patrzy mi w oczy, jakby o
co mnie prosia, prosi mnie o zrozumienie, baga, abym uy wszystkich swoich zdolnoci i caego rozumu. W oczach znw ma zy. - No, to
wesoych wit... Jan Olav! - wykrztusza. Potem biegnie, zatrzymuje
takswk, wsiada do niej i macha do mnie wesoo. Ale powietrze przesycone jest przeznaczeniem. Dziewczyna nie odwraca si do mnie,
kiedy samochd przyspiesza i wkrtce znika mi z oczu. Wydaje mi si,
e pacze.
Byem przytoczony, Georg. Byem w szoku. Wygraem milion w lotto,
lecz moje szczcie trwao zaledwie kilka minut, poniewa zaraz

57

ogoszono, e na kuponie znalaz si bd, wic wygranej mimo


wszystko nie mona wypaci, a przynajmniej nie od razu.
Kim bya ta nadprzyrodzona Dziewczyna z Pomaraczami? To pytanie zadawaem ju wielokrotnie wczeniej. Teraz jednak pojawia si
jeszcze inna zagadka. Skd wiedziaa, jak mi na imi?
Dzwony wci biy, zarwno te w katedrze, jak i w innych kocioach
w centrum, dzwoniy na wita Boego Narodzenia. Na ulicach nigdzie
nie byo wida ludzi i by moe wanie dlatego kilkakrotnie wykrzyczaem mocnym gosem w grudniowe powietrze jedno i to samo pytanie,
prawie jakbym piewa: - Skd wiedziaa, jak mi na imi? Rwnie natrtne byo trzecie pytanie: dlaczego musi upyn a p roku, zanim
zechce si znw ze mn zobaczy?
Tak wic przede mn mnstwo czasu na zastanawianie si nad t
kwesti. W miar jak upyway dni, przybywao mi kolejnych moliwych
odpowiedzi, nie wiedziaem tylko, ktra z nich jest przypadkiem prawdziwa. Miaem zaledwie kilka wskazwek, ktrych mogem si trzyma,
lecz ju wtedy byem mistrzem w odczytywaniu znakw czy te stawianiu diagnozy. By moe ogarn mnie zbyt wielki zapa. W ten sposb
powstao stanowczo zbyt wiele rwnolegych hipotez.
Moliwe, e Dziewczyna z Pomaraczami bya rzeczywicie powanie chora i z tego powodu kto zaleci jej cis kuracj pomaraczow.
By moe zamierzaa cae nastpne procze spdzi na nieprzyjemnym leczeniu gdzie w Ameryce albo w Szwajcarii, poniewa w kraju
nikt nie potrafi jej pomc. W kadym razie cigle napyway jej zy do
oczu, a zwaszcza gdy odrywaa si ode mnie. Wspomniaa jednak
take, e w drugiej poowie nowego roku, czyli od lipca do grudnia,
bdziemy mogli si widywa codziennie. Miaem wic najpierw czeka
na Dziewczyn z Pomaraczami przez p roku, a pniej spdza z
ni kady dzie. Waciwie nie bya to wcale taka za umowa i pod tym
wzgldem nie miaem na co narzeka. Oznaczaa mianowicie, e w
nadchodzcym roku bdziemy si widzie rwnie czsto, jak bymy si
widywali co drugi dzie. A poza wszystkim: czy nie byoby o wiele, wiele gorzej, gdybymy mieli najpierw widywa si codziennie przez p
roku, a potem ju nigdy si nie zobaczy?

58

Wanie wtedy zaczem studiowa medycyn, a powszechnie wiadomo, e u studentw medycyny czsto rozwija si co w rodzaju hipochondrii, zarwno w odniesieniu do siebie, jak i do innych, a wynika to z
chci waciwego odczytania znakw, z niemal detektywistycznego
pragnienia postawienia diagnozy. Nie jest te wcale rzecz niezwyk,
e studenci teologii nabieraj wtpliwoci co do wasnej wiary, studenci
prawa za bardzo krytycznie odnosz si do legislacji obowizujcej w
kraju. Dlatego te staraem si da wyraz wasnej surowej dyscyplinie
wewntrznej i odrzuci pomys, e Dziewczyna z Pomaraczami moe
by powanie chora i czekaj bolesna kuracja za granic. I bez tego
miaem dostatecznie duo innych tropw, ktrymi mogem si posuwa.
Uwiadomiem sobie na przykad, e nawet jeli Dziewczyna z Pomaraczami naprawd jest ciko chora albo te postradaa zmysy, to
i tak nie tumaczy, skd wiedziaa, jak mi na imi. No i co jeszcze:
dlaczego zaczynaa paka niemal za kadym razem, kiedy mnie widziaa? Co takiego miaem w sobie, e robio jej si tak niezmiernie
smutno?
Mgbym teraz bez najmniejszych zahamowa zaj si wtajemniczaniem Ci we wszystkie myli, ktre snuem podczas tych witecznych
dni. Mgbym na przykad zreferowa Ci, co wymyliem na temat tamtej wielkiej rodziny, mieszkajcej na Frogner. Albo te przedstawi Ci
list wszystkich swoich odpowiedzi na pytanie, dlaczego bd mg
spotka si z Dziewczyn z Pomaraczami dopiero za p roku. Jedna
z nich, zreszt bardzo typowa w swoim rodzaju, sugerowaa, e Dziewczyna z Pomaraczami jest po prostu za dobra dla tego wiata. Dlatego
wanie w cakowitej tajemnicy wybraa si do Afryki, eby przemyca
ywno i lekarstwa dla najuboszych mieszkacw tego wielkiego
kontynentu, zwaszcza tam, gdzie szaleje malaria i inne paskudne choroby. Taka odpowied nie przynosia jednak rozwizania zagadki tego
mnstwa pomaraczy. Chocia waciwie dlaczego nie? Moe Dziewczyna z Pomaraczami chciaa zabra je ze sob do Afryki? Dlaczego
wczeniej o tym nie pomylaem? Moliwe, e zainwestowaa wszystkie

59

oszczdnoci w wyczarterowanie caego samolotu transportowego typu


Hercules.
Ale, Georg, obiecalimy ju sobie, e bdziemy i tylko prawdziwymi ladami Dziewczyny z Pomaraczami. Gdybym mia Ci wtajemniczy we wszystkie swoje myli i fantazje na jej temat, jakie z czasem
zaczy mi chodzi po gowie, musiabym siedzie przy komputerze
przez okrgy rok, a tyle czasu nie mam. Tak po prostu jest, chocia
wiadomo tego bardzo boli.
Zreszt po co skupia si na fantazjach? Dziewczyna z Pomaraczami kilkakrotnie popatrzya mi w oczy, dwa razy wzia mnie za rk,
a raz pogadzia mnie palcem po ustach, ale w istocie jedyn realn
rzecz, jakiej naprawd mogem si trzyma, byy oszczdne sowa,
ktre zamienilimy. W zwizku z tym wane stao si uporzdkowanie
wypowiedzianych przez nas kwestii. Czym prdzej sporzdziem list
dialogow i uparcie wysilaem umys, eby waciwie j odczyta.
A co Ty na to, Georg? Czy potrafisz: po pierwsze - odgadn, dlaczego kupowaa a tyle pomaraczy? Po drugie - wyjani, dlaczego
wtedy w kawiarni popatrzya mi gboko w oczy i wzia mnie za rk,
nie mwic przy tym ani jednego sowa? Po trzecie - odpowiedzie, z
jakiego powodu tak bacznie przygldaa si kadej pomaraczy kupowanej na Youngstorget, jak gdyby chciaa unikn, by znalazy si
wrd nich dwie identyczne? Po czwarte - wyapa jakie znaki wyjaniajce, dlaczego moglimy si ponownie spotka dopiero za p roku.
I po pite - rozwiza najwiksz ze wszystkich zagadek, a mianowicie,
skd wiedziaa, jak mi na imi?
Jeli uda ci si rozwika ten rebus, to prawdopodobnie znajdziesz
si na najlepszej drodze do odpowiedzi na najwaniejsze ze wszystkich
pyta: kim bya Dziewczyna z Pomaraczami? Czy to jedna z nas? Czy
te przybya z zupenie innej rzeczywistoci, moe z innego wiata, do
ktrego musi si uda na p roku, nim bdzie moga wrci tutaj i
osi wrd nas na Ziemi?
Ja nie zdoaem odczyta znakw, Georg. Nie zdoaem postawi
diagnozy.

60

Dziewczyna z Pomaraczami odjechaa w gr Wergelandsveien, ale


wkrtce pojawia si druga takswka i t zatrzymaem ja. Pojechaem
na Humleveien spdzi wita z rodzin.
Einar tamtej zimy mia tylko jedn namitno, a bya ni jazda na
nartach na Tryvannskleiva. Wybraem dla niego na gwiazdk modne
rkawice narciarskie i ju cieszyem si na t chwil, gdy po witecznym obiedzie bdzie je rozpakowywa. Postanowiem te podarowa
puszk luksusowego jedzenia jego kotu. Mama miaa dosta gony w
tym czasie zbir poezji autorstwa Finki piszcej po szwedzku Marty
Tikkanen, zatytuowany Saga o mioci stulecia.
Dla ojca kupiem powie Bieg mierci debiutujcego norweskiego
pisarza Erlinga Gjelsvika. Nieco wczeniej sam przeczytaem t ksik
i uznaem, e chyba nadaje si dla ojca. Ale przy kupowaniu tego prezentu kierowa mn take inny powd: jako mody chopak marzyem,
e sam bd kiedy pisa. Moe wanie dlatego przeszywa mnie lekki
dreszczyk emocji na myl, e ofiaruj ojcu dzieo modego debiutanta.
W tamtym czasie to zwykle ja nocowaem w malekim pokoiku przy
salonie. Dzisiaj ten pokj naley od Ciebie. Przynajmniej w chwili pisania. Jeli chodzi o chwil czytania, to nic mi na ten temat nie wiadomo.
O tym, jak obchodzilimy wita tamtego roku, nie bd si rozpisywa, zgodnie z wytycznymi, jakie sobie wyznaczylimy odnonie do
tego opowiadania. Zdradz tylko, e w noc wigilijn nie zmruyem oka.

Dotarem zaledwie do poowy tego dugiego listu od ojca, ale musiaem przerwa czytanie i wyj do ubikacji. Sam sobie byem
winien. To oczywicie przez t col, ktrej si opiem.
Cholera, pomylaem. Teraz bd musia przej przez salon,
przedpokj i korytarz pod gradem zaciekawionych spojrze. Wydaje mi si, e to si nazywa stan pod prgierzem. Ale nie
miaem innego wyjcia.
61

Zostawiem wydruk na ku, otworzyem drzwi i zamknem


je za sob na klucz. Klucz schowaem do kieszeni.
Wszyscy czworo na mj widok natychmiast si poderwali. Staraem si udawa, e nie przejmuj si tymi pytajcymi spojrzeniami, ktrymi mnie obrzucili.
- Ju skoczye? - nie wytrzymaa mama. Wygldaa jak jeden wielki znak zapytania. Co ja takiego mogem tam wyczyta?
- To pewnie troch smutne? - powiedzia domylnie Jrgen.
Jakby chcia pokaza, e jest mu mnie al, poniewa mj ojciec
umar, chocia zawsze stara si, jak umia, dobrze mi go zastpi.
No c, moe i mio z jego strony. Nie mogo mu jednak by al
mamy, ktra stracia ma, bo jednoczenie zaj jego miejsce,
eby nie powiedzie ko. Wydaje mi si, e Jrgen w gbi duszy
cieszy si ze mierci mego ojca.
Przecie gdyby stao si inaczej, nie miaby mamy. Gdyby stalo
si inaczej, nie miaby Miriam. No i, dla cisoci, gdyby stao si
inaczej, nie miaby mnie. Jest takie powiedzenie: Umar krl,
niech yje krl.
Zauwayem, e nala sobie du szklank whisky. Czasami
wypija szklaneczk, ale tylko w pitki i w soboty. A to by poniedziaek.
Nie wydaje mi si, eby czu si jako szczeglnie gupio z tego
powodu, e stoi w salonie z mocnym drinkiem w doni, a w kadym razie wcale nie dlatego o tym wspominam. By moe jednak
poczu si troch zaenowany, kiedy zamknem si w swoim
pokoju na klucz, eby przeczyta co, co napisa do mnie mj rodzony ojciec niedugo przed mierci, a na dugo przed tym, zanim w tym domu znalaz si jaki Jrgen. Kiedy byem mniejszy,
czasami nazywaem Jrgena sublokatorem. To byo dziecinne z
mojej strony. Robiem to wycznie po to, eby si z nim drani.
- A moe zostao ci co jeszcze do przeczytania? - spyta dziadek. Zapali cygaro. Zrozumia, o co tu chodzi.
62

- Przeczytaem dopiero poow - odparem. - A teraz musz


i do ubikacji.
- Ale czy podoba ci si to, co czytasz? - nie dawaa mi spokoju
babcia.
- Bez komentarza! - odparem. Tak politycy owiadczaj
dziennikarzom, kiedy nie chce im si odpowiada na trudne pytanie.
Podobiestwo midzy dziennikarzami a rodzicami polega na
tym, e s rwnie ciekawscy. A podobiestwo pomidzy politykami a dziemi polega na tym, e stale zadaje im si delikatne
pytania, na ktre nie zawsze atwo odpowiedzie.
By moe ju czas przedstawi bliej osoby, ktre s bohaterami
tego opowiadania. Zaczn od mamy, poniewa to j mimo
wszystko znam najlepiej.
Mama przekroczya ju czterdzieci lat i mog j scharakteryzowa jako dojrza i samodzieln kobiet, a przynajmniej tak,
ktra nie boi si mwi, co myli. Poza tym jest bardzo macierzyska, i nie chodzi mi wycznie o to, jak zajmuje si Miriam.
Ze mn te raczej si pieci, a czasami mwi do mnie tak, jakbym
mia o dwa albo trzy lata mniej, ni mam w rzeczywistoci. Z reguy po prostu nie zwracam na takie zachowanie uwagi, ale czasami potrafi mnie to porzdnie przygnbi, na przykad kiedy
przychodz koledzy ze szkoy. Mam wtedy wraenie, jakby mama
si cieszya, e moe im zademonstrowa, jakim jestem maym
synkiem, cho tak naprawd przerosem j ju o kilka centymetrw. Kiedy w salonie graem w szachy z jednym z kolegw, Martinem, a mama podesza do kanapy ze szczotk do wosw i zacza mnie czesa! Jasno i wyranie powiedziaem, co o tym myl. Nie lubi si zoci na mam - a wtedy nie tylko si rozzociem, wtedy si wciekem - jednak musiaem wzi pod uwag, e
ca sytuacj obserwuje Martin, i chciaem mu pokaza, e potrafi wyznacza granice. Mama wycofaa si do kuchni, lecz
63

dwadziecia minut pniej wrcia z czekolad na gorco i witecznym ciastem. Martin zachwycony a gwizdn, ale mnie po
tym, co si stao wczeniej, byo gupio, e tak nam dogadza. Mao
brakowao, a pobiegbym do kuchni, sprawdzi, czy w lodwce
nie ma piwa. Pomylaem, e nawet jeli nie znajd piwa, to wiem
przynajmniej, gdzie stoi butelka whisky Jrgena. Na szczcie
Martin ma poczucie humoru i oczywicie musielimy pniej
porozmawia o tym, co si stao. Wydaje mi si, e nabra nieco
wikszego szacunku dla mamy, kiedy mu powiedziaem, e mama
wykada studentom w Pastwowej Akademii Sztuk Piknych. Jeli pojawi si jaki nowy Picasso - owiadczyem - to bdziesz
ju wiedzia, od kogo nauczy si malowa. Po wczeniejszych
wydarzeniach w moim wasnym interesie byo podnie troch
autorytet mamy w oczach Martina.
Trudno jest opisywa wasn mam, zwaszcza gdy chodzi o jej
sabostki i uzalenienia, lecz jest rzeczywicie co, co j wyrnia.
Mama uwielbia lukrecj, mam na myli lukrecj w kadej postaci.
Wszdzie znajduj pochowane lukrecjowe deczki, pudeka lukrecji Fazera albo tak zwane angielskie cukierki, czyli lukrecj w
piance. Ostatnio zacza si z tym ukrywa, poniewa i Jrgen, i
ja zajlimy si tym problemem i musiaa spojrze w oczy swojemu brzydkiemu zwyczajowi. Jrgen uwaa, e od jedzenia lukrecji mona si nabawi wysokiego cinienia. Moliwe, e to przesada, ale w kadym razie mama posuna si do tego, e ilekro
idziemy razem do miasta, a ona kupi sobie torebk lukrecjowych
deczek albo porcj angielskich cukierkw, wymusza ode mnie
przyrzeczenie, e nie powiem nic Jrgenowi.
Gdybym mia okreli najmocniejsz stron mamy za pomoc
dwch sw, to musiabym powiedzie dobry humor. Naley
przy tym jednak doda, e jej najsabsz stron jest zy humor.
Niezbyt czsto zdarza mi si dowiadcza porednich stanw pomidzy tymi dwoma skrajnymi punktami. Mama jest z reguy w
naprawd wietnym humorze, lecz od czasu do czasu potrafi by
64

okropnie skwaszona. Zawsze jest wic w jakim humorze, nigdy


obojtna. Ulubione zdanie mamy to: Przed pjciem spa zagramy sobie jeszcze partyjk w karty.
Teraz kolej na Jrgena, Jrgen ma tylko metr siedemdziesit
wzrostu, a wic dokadnie tyle samo co mama, nie jest wic olbrzymem jak na dorosego mczyzn. Wiele osb uznaoby taki
niski wzrost za pewne upoledzenie, a skoro tak, to nie jest ono
jedyne, poniewa Jrgen jest jeszcze dodatkowo rudzielcem. Skr ma blad, latem nigdy nie bywa opalony, tylko czerwony i poparzony od soca. No i te rude wosy, nawet na rkach rosn mu
rude. Wspominaem te ju, e doskonale wie, co jest modne,
moe nawet powinno si go nazwa elegancikiem. Nie kady
mczyzna ma na pce w azience trzy dezodoranty i cztery rodzaje wody po goleniu. Nie wszyscy te mieliby odwag wybra
si do miasta w jasnotej kurtce z wielbdziej weny i czarnym
jedwabnym szaliku. Ale tak wanie ubiera si Jrgen. A najgorsze, e to do niego pasuje.
Pomimo tych cech pracuje jako ledczy w Centrali Policji
Kryminalnej! Stale nam przypomina, e ma obowizek dochowania tajemnicy, ale nie zawsze mu si udaje utrzyma jzyk za
zbami. Przynajmniej par razy si zdarzyo, e poznaem kilka
istotnych szczegw dotyczcych wielkich spraw kryminalnych,
zanim napisay o nich gazety. Jrgen okazuje mi zaufanie. To
dobra cecha. On wie, e nie rozpowiem dalej adnych policyjnych
tajemnic.
Jrgen to taki typ, ktremu si wydaje, e wie, gdzie ma stan
szafa, ale nie zawsze ma racj. Niedawno wybralimy si do Ikei i
kupilimy now szaf ubraniow, ktra miaa stan w moim
pokoju. (Wczeniej byo sporo marudzenia o tym, e moje rzeczy
s porozrzucane po caym domu. Oczywicie to lekka przesada,
bo przecie nigdy nie zostawiem nawet jednej skarpetki na pitrze. Prawd jest te, e moja noga praktycznie tam nie staje).
Zmontowanie szafy z Ikei zabrao cae popoudnie, a ustawienie
65

jej na miejscu - cay wieczr. Jrgen mianowicie twierdzi, e szafa powinna stan przy samej cianie za drzwiami, z czym ja si
absolutnie nie zgadzaem. Byem zdania, e szafa musi sta przy
oknie, chocia o p centymetra zasoni widok. Powiedziaem, e
to mj pokj i nie obchodzi mnie utrata p centymetra widoku.
Przypomniaem te Jrgenowi, e mieszkam w tym domu o wiele
duej ni on, i owiadczyem, e bezcelowe jest posiadanie szafy,
ktrej nie mona otworzy, kiedy otwarte s drzwi do salonu.
Oczywicie postawiem na swoim, ale Jrgen nie odzywa si do
mnie prawie ca nastpn dob, a kiedy wreszcie przesta mnie
ignorowa, wida byo, e si do tego zmusza.
Najmocniejsz stron Jrgena jest chyba to, e gotw jest powici niemal cay swj wolny czas na zrobienie ze mnie sportowca. Twierdzi, e wszyscy ludzie rodz si z miniami, ale mini trzeba uywa. Jego najsabsz stron musi natomiast by
chyba to, e nie chce zaakceptowa faktu, i ja mam inne plany na
ycie ni sport. Mam wraenie, e Jrgen niezbyt wysoko ceni
moje nieustanne wiczenia sonaty Ksiycowej. Ulubione powiedzenie Jrgena to bez wtpienia: Licz si przede wszystkim
chci!.
Zanim powiem co o babci i dziadku ze strony ojca, musz
podkreli, e znam ich bardzo dobrze, a przynajmniej rwnie
dobrze jak Jrgena, dawniej bowiem sporo czasu spdzaem u
nich w Tnsberg. Szczeglnie czsto bywaem u dziadkw w tym
czasie, kiedy mama i Jrgen zwizali si ze sob. Miaem wtedy
zaledwie dziesi lat. Wydaje mi si, e mamie i Jrgenowi nie
udaoby si zosta prawdziw par, gdyby nie mieli moliwoci
wyprawienia mnie z domu na kilka dni czy tygodni. Nie mwi
tego po to, eby si skary, wprost przeciwnie. Zawsze lubiem
wizyty w Tnsberg. Poza tym ciesz si, e mama i Jrgen mieli
do oleju w gowie, eby oszczdzi mi wstpnej fazy ich zwizku, czyli samego etapu flirtu. I tak do wielu rzeczy musiaem si
przyzwyczaja. Raz poszedem na pitro, eby powiedzie im
66

dobranoc, a oni leeli w ku pod kodr i si obciskiwali. Nie


chciaem na to patrze, odwrciem si wic i po cichutku zszedem na d. Moe zareagowabym inaczej, gdyby Jrgen by moim prawdziwym ojcem. A moe nie? Waciwie wcale nie uwaaem tego za takie obrzydliwe. Ale mogli przynajmniej zamkn
drzwi do sypialni. Mogli powiedzie, e id spa. Nie musiabym
wtedy czu si tak gupio. Nie musiabym czu si wtedy taki samotny.
Babcia ma prawie siedemdziesit lat i wiksz cz ycia zaja jej praca nauczycielki piewu. Kocha kad muzyk, ale najwyej ceni Pucciniego. Za swoje zadanie yciowe babcia uwaa nakonienie mnie do polubienia Cyganerii, ale ja, szczerze mwic, uwaam, e opera woska to sodka zupa, a Cyganeria nie
jest wcale adnym wyjtkiem, to jedna wielka mieszanina mioci
z grulic. Poza tym babcia bardzo kocha przyrod, zwaszcza
ptaki. Uwielbia wszelkie owoce morza, na przykad wymylia
specjaln saatk ze skorupiakw, ktr nazywa saatk tnsbergsk. (Krewetki, miso krabw i klopsiki rybne. Oryginalne
s tu klopsiki). Ponadto kadej jesieni koniecznie zabiera mnie do
Tjme na grzyby. Najmocniejsza strona: babcia zna nazwy
wszystkich ptakw i dokadnie wie, gdzie si lgn. Najsabsza
strona: nie potrafi (niestety) nic ugotowa, nie piewajc przy
tym jakiej arii Pucciniego. Nie prbowaem jej od tego odzwyczai, a szczerze powiedziawszy, nie podejmowaem takiego ryzyka, poniewa babcia wietnie gotuje. Ulubione powiedzenie: No
siadaj, Georg, to sobie pogadamy.
Dziadek, zanim przeszed na emerytur, pracowa jako gwny
meteorolog kraju i wci nie porzuci swoich dawnych zainteresowa, bo codziennie kupuje gazet VG jedynie po to, eby dyskutowa na temat prognozy pogody przedstawionej przez Siri
Kalvig. Dziadek pali cygara, ale, cytujc jego wasne sowa, tylko
od wita. Najwyraniej kad moj wizyt w Tnsberg definiuje
jako wito, podobnie jak kad wypraw odzi. Jest bardzo
67

wesoym i skonnym do artw facetem, eby nie powiedzie tryskajcym humorem, i nigdy nie boi si wygasza swoich opinii.
Jeli uwaa, e babcia ma brzydk fryzur, komentuje to bez
skrupuw. Ale nie waha si te przed pochwaleniem babci za
adne uczesanie. Letni poow roku dziadek powica swojemu
krownikowi wd przybrzenych, a drug poow - gazetom. Od
czasu do czasu pisze jaki artyku do Tnsberg Blad i chyba
mona go nazwa jedn z osobistoci Tnsberg. Najmocniejsza
strona: dziadek fenomenalnie zna si na morzu. Najsabsza strona: czasami moe si wydawa, e uwaa si za krla Tnsberg.
Ulubione powiedzonko: Nam, bogatym, to dobrze!.
Parokrotnie wspomniany zosta rwnie stryj Einar. Rozbawio mnie, gdy przeczytaem, e tamtej jesieni, kiedy ojciec spotka
Dziewczyn z Pomaraczami, stryj mia tyle samo lat, ile ja mam
teraz. Dzisiaj jest drugim oficerem na duym statku handlowym i
wci pozostaje kawalerem, ale plotki gosz, e ma narzeczon w
kadym porcie. (Przez pewien czas podejrzewaem, e ma rwnie narzeczon na statku. Istniaa w kadym razie jaka Ingrid,
ktra przez p roku pywaa razem z nim, a potem nagle zrezygnowaa z pywania). Stryj wiele razy obiecywa, e zabierze mnie
swoim statkiem zagranic, ale to na pewno tylko takie gadanie,
bo na razie nic z tego nie wyszo. Najmocniejsza strona: prawdopodobnie najfajniejszy stryj w caej Norwegii. Najsabsza strona:
nigdy nie dotrzymuje obietnic. Ulubione powiedzonko: Przecie
ty jeszcze nie bye na morzu, czowieku!.
Pozostaje ju tylko jedna osoba, za to najtrudniejsza do opisania, jest ni bowiem Georg Red. Mam metr siedemdziesit cztery centymetry wzrostu, jestem wic o cztery centymetry wyszy
od Jrgena. Przeczuwam, e nie jest tym zachwycony, lecz moliwe, e potrafi si wznie ponad to(!) i nie zwraca na to uwagi.
Jestem w rodku tego chopaka, nigdy wic nie mog zobaczy go
poruszajcego si po pokoju. Czasami jednak staj z nim twarz
68

w twarz, to znaczy wtedy, kiedy z rzadka patrz w lustro. Moe si


to komu wyda samochwalstwem, lecz musz przyzna, e zaliczam si do tej czci ludzkoci, ktra jest jako tako zadowolona
ze swojego wygldu. Nie powiedziabym, e jestem adny, ale
przynajmniej nie jestem bardzo brzydki. Trzeba si jednak pilnowa. Czytaem gdzie, e a ponad dwadziecia procent
wszystkich kobiet uwaa, e zalicza si do zaledwie trzech procent
najpikniejszych kobiet w kraju, ten rachunek wic w oczywisty
sposb si nie zgadza. Nie wiem, ilu ludzi uwaa si za nalecych
do tych trzech procent najbrzydszych, ale bycie niezadowolonym
ze swojego wygldu, i to przez cae ycie, musi by okropne. Mam
szczer nadziej, e Jrgenowi nie jest stale przykro z powodu
rudych wosw i zaledwie stu siedemdziesiciu centymetrw od
ziemi. Czasem si nad tym zastanawiam, ale nigdy nie omieliem
si spyta go wprost.
Jedyna rzecz na ksztat zmartwienia zwizanego z wasnym
wygldem, jaka przychodzi mi do gowy, to enujce pryszcze,
ktre zaczy mi si pokazywa na czole, i nie jest wcale adn
pociech mwienie, e pozbd si ich za cztery czy za osiem lat.
Jrgen twierdzi, e mog znikn po kilku porzdnych wsplnych
przebiekach, ale ja si na to nie nabior. Gupio zreszt z jego
strony, e tak powiedzia, bo teraz ju na pewno nie bdzie mi si
chciao razem z nim ruszy. Jrgen jeszcze by pomyla, e zaczem biega tylko dlatego, eby si pozby pryszczy.
Odziedziczyem niebieskie oczy po ojcu, mam jasne wosy,
do blad skr, ale latem mocno si opalam. Najmocniejsza
strona: Georg Red naley do tej czci mieszkacw Ziemi, ktrzy naprawd zrozumieli, e mieszkaj na planecie na Drodze
Mlecznej. Najsabsza strona: marny podrywacz. Nie miabym nic
przeciwko wykazaniu si wiksz ofensywnoci na tym froncie.
Ulubione powiedzenie: Owszem, dzikuj, prosz jedno i drugie.
69

Po wyjciu z azienki musiaem jeszcze raz przemaszerowa przez


salon, ale tym razem nikt z dorosych nic nie powiedzia. Wyranie si w tej kwestii umwili. Otworzyem kluczem drzwi do tego
samego pokoju, ktry kiedy by pokojem ojca, potem znw zamknem je za sob na klucz i rzuciem si na ko. Bardzo
chciaem si ju dowiedzie, kim bya tajemnicza Dziewczyna z
Pomaraczami. Oczywicie, jeli mj ojciec w ogle jeszcze kiedy j spotka. Ale musiaa przecie istnie jaka przyczyna, dla
ktrej opowiedzenie mi o niej byo dla niego takie wane. Najwyraniej powinienem o czym si dowiedzie, o czym niezwykle
istotnym, co ojciec pragn przed mierci przekaza synowi.
Wci nie opuszczao mnie przewiadczenie, e Dziewczyna z
Pomaraczami w taki czy inny sposb musi mie zwizek z teleskopem Hubble'a, a przynajmniej ze wszechwiatem i kosmosem.
Na t myl znw naprowadziy mnie sowa ojca, ktre wyday mi
si troch dziwne. Przerzuciem kilka stron do tyu i przeczytaem
jeszcze raz: ...tylko mocno, z czuoci ciska mnie za rk, jakbymy w stanie niewakoci unosili si w przestrzeni kosmicznej, jakbymy opili si do syta intergalaktycznego mleka i mieli
cay wszechwiat tylko dla siebie.
Moe Dziewczyna z Pomaraczami przybya z innej planety?
W kadym razie ojciec wspomnia, e pochodzia ze wiata innego
ni nasz. Moe przyleciaa w UFO? Ach, oczywicie, e nie! Nie
wierzyem w takie rzeczy, i mj ojciec z pewnoci te w nie nie
wierzy. Ale moe ona sama tak mylaa! To by byo niemal rwnie ze.
Teleskop Hubble'a potrzebuje dziewidziesiciu siedmiu minut na jedno okrenie Ziemi z prdkoci dwudziestu omiu
tysicy kilometrw na godzin. Dla porwnania, pierwszy parowz, jedcy pomidzy Christiania a Eidsvoll, musia mie dwie i
p
godziny
na
pokonanie
tego
szedziesicioomiokilometrowego dystansu. Obliczyem, e
daje to przecitn prdko okoo dwudziestu omiu kilometrw
na godzin. Teleskop Hubble'a jest wic tysic razy szybszy ni
70

pierwszy pocig w Norwegii. (Nauczyciel by zdania, e to bardzo


pomysowe porwnanie).
Dwadziecia osiem tysicy kilometrw na godzin! W takiej
sytuacji rzeczywicie mona mwi o niewakim unoszeniu si w
przestrzeni kosmicznej ! I w samej rzeczy mona chyba wtedy
mwi o opiciu si intergalaktycznym mlekiem, zwaszcza gdy
w kadej chwili pstryka si zdjcia galaktyk odlegych od Drogi
Mlecznej o wiele milionw lat wietlnych.
Teleskop Hubble'a ma dwa skrzyda z panelami sonecznymi.
Mierz one dwanacie metrw dugoci, dwa i p metra szerokoci i zaopatruj satelit w trzy tysice watw. Ale te dwa gobki z
katedry, zanim miny Muzeum Historyczne i doszy do Parku
Paacowego, z ca pewnoci nie siedziay kade na swoim
skrzydle teleskopu Hubble'a i nie miay dla siebie caego wszechwiata. Chocia kto wie, moe byy w sidmym niebie?
Wziem plik kartek i zaczem czyta dalej.
Pomidzy witami Boego Narodzenia a Nowym Rokiem nie podejmowaem adnych stara, zmierzajcych do odszukania Dziewczyny z
Pomaraczami. Pozwoliem, eby ogarn mnie spokj wit. Ale ju na
pocztku stycznia dziaaem pen par. Byem w wietnej formie.
Podjem kilkaset prb odnalezienia dziewczyny, lecz adna nie doprowadzia mnie do celu, dlatego te nie mam o czym opowiada. Jestem pewien, e ju si przyzwyczaie do rytmu i logiki tej opowieci.
Niemniej jednak zrobi jeden wyjtek, a ma on zwizek z pewnym
wanym momentem, ktry uciek mi z pamici, gdy sporzdzaem dla
Ciebie list zagadek do rozwizania. Stary anorak, Georg! Co z nim?
Przecie to przede wszystkim on naprowadzi mnie na myl o dugiej i
niebezpiecznej wdrwce na nartach przez ldold grenlandzki. To
przez niego w pewnym momencie na pocztku caej tej historii doszedem do wniosku, e Dziewczyna z Pomaraczami moe by bardzo
uboga. Przede wszystkim jednak wiadczy o tym, e lubi rekreacj na
wieym powietrzu.

71

Tej zimy wic wiele razy chodziem na narty i by moe wanie


dziki tym narciarskim wyprawom, zarwno do lasw wok Oslo, jak i
w gry, moje ciao zdoao przez kilka miesicy utrzyma t zoliw
chorob na pewien dystans. Nie zamierzam jednak opowiada tutaj o
wyprawach narciarskich, poniewa nigdy nie natknem si na Dziewczyn z Pomaraczami ani w lesie, ani na trasach, ani te w Kikut,
Stryken czy Harestua. Ale na pocztku marca zbliaa si Niedziela
Holmenkollen. Namyl o majcych si odby wielkich zawodach w
skokach narciarskich nie posiadaem si z radoci. Miaem wraenie,
e wszystkie kawaki ukadanki wskakuj na swoje miejsca, e cae
puzzle si ukadaj. Jakbym ju mia jedenacie trafie w zakadach
pikarskich i pozostawa tylko jeden mecz, a jego wynik by z gry przesdzony.
Jeli pogoda dopisze, to na zawody w Niedziel Holmenkollen przychodzi ponad pidziesit tysicy ludzi. Znaczny odsetek ludnoci Oslo
cignie wic tego dnia na skoczni. A jak mylisz, jaki wrd tej czci
mieszkacw Oslo jest procent ludzi, ktrzy stale chodz w starych
anorakach? Moim zdaniem bliski stu.
Wybraem si na Holmenkollen w t niedziel, pogoda bya nie najgorsza, a to ju poowa sukcesu. Miaem ponad pidziesit tysicy
szans na spotkanie Dziewczyny z Pomaraczami. Jedno te mog ci
przysic: owej marcowej niedzieli tam, na dachu Oslo, nie brakowao
starych anorakw, stawiy si wszystkie bez wyjtku. Taka Niedziela
Holmenkollen to prawdziwy raj dla starych grskich anorakw we
wszelkich moliwych wyblakych od soca odcieniach. Nie zerknem
wic nawet na sam skoczni, do miaem zajcia z bacznym przygldaniem si wszystkim tym anorakom. Wielokrotnie ju odkrywaem
Dziewczyn z Pomaraczami i za kadym razem w piersi wzbiera mi
prawdziwy okrzyk kibica, lecz to nigdy nie bya naprawd ona. Parokrotnie dostrzegem take tamt baniow srebrn klamr, lecz okazywao si, e nie naley do niej.
Jej tam nie byo, Georg. Taki by wynik moich poszukiwa. I jedynie
to tam zauwayem. Nie zorientowaem si nawet, kto wygra. W t
Niedziel Holmenkollen zwrciem uwag wycznie na fakt, e nie ma
tam Dziewczyny z Pomaraczami. Miaem oczy szeroko otwarte wycznie na to, czego nie zobaczyem.

72

Od tamtej pory byem na Holmenkollen tylko jeden raz. Nie wiem,


czy gdzie Ci teraz dzwoni. Czy moliwe, eby pozostao Ci jakie niejasne wspomnienie czego, co razem przeylimy, kiedy miae ledwie
trzy i p roku?
W tym roku to Ty i ja stalimy na rwni pod skoczni i ogldalimy
zawodnikw. Pogoda w ten marcowy dzie bya zupenie wyjtkowa.
Niezwyky, ciepy wiatr omit kraj, przynoszc ze sob niemal letnie
temperatury. Cay nieg na wielkie zawody w skokach narciarskich
trzeba byo z tego powodu przewie przez p Norwegii, a mwic
dokadniej, z wysokich gr, z Finse. W tym roku zoto przypado Jensowi Weissflogowi. Byo to wielkie rozczarowanie dla norweskiej publicznoci, chocia nie stanowio wielkiego zaskoczenia, poniewa przed
rokiem take zwyciy Jens Weissflog.
Zwierz Ci si z pewnej maej tajemnicy. Rwnie w ten ciepy marcowy dzie blisko p roku temu, kiedy we dwch wybralimy si na
Holmenkollen, znw raz po raz przyapywaem si na wypatrywaniu
Dziewczyny z Pomaraczami. Mino ponad dziesi lat, lecz tamto
rozczarowanie wci we mnie tkwio.
Mam mao czasu, synu. Ale nie tylko z tego powodu przeskakuj kilka
tygodni. Po prostu nie mam o nich nic wicej do powiedzenia.
Ktrego dnia pod koniec kwietnia nieoczekiwanie wyjem ze
skrzynki na listy liczn widokwk. Zdarzyo si to w pewn sobot,
kiedy przyszedem odwiedzi rodzicw na Humleveien. Kartka nie zostaa wic wysana na Adamstuen, gdzie od kilku miesicy mieszkaem
razem z Gunnarem, chocia zaadresowana bya do mnie.
Posuchaj teraz: na froncie pocztwki znajdowao si zdjcie baniowego gaju pomaraczowego i napis drukowanymi literami: PATIO
DE LOS NARANJOS, co znaczy mniej wicej Dziedziniec Pomaraczy, na tyle byem w stanie zrozumie hiszpaski. Mwiem Ci przecie
ju wczeniej, e potrafi odczytywa znaki.
Dziedziniec Pomaraczy! Serce o mao nie wyskoczyo mi z piersi.
Istnieje co takiego jak cinienie krwi, Georg. W sytuacjach ekstremalnych potrafi ono gwatownie si podnie, jednym skokiem. Niech ta
wiadomo jednak nie powstrzymuje Ci od wielkich przey i silnych

73

wrae, jest to bowiem zupenie niegrony stan. (Ale mimo wszystko


nie chciabym, eby kiedykolwiek zacz uprawia paralotniarstwo czy
skoki ze spadochronem. Trzymaj si z dala przynajmniej od bungee!).
Odwrciem kartk. Zostaa ostemplowana w Sewilli, a napisane na
niej byo tylko: Myl o Tobie. Dasz rad poczeka jeszcze troch?
Tylko te dwa zdania, ani podpisu, imienia czy nazwiska, ani te adresu nadawcy. Bya jednak namalowana twarz - jej twarz, Georg, twarz
wiewirki. Wygldaa na namalowan przez artyst, i to nawet wielkiego artyst.
W zasadzie a tak bardzo mnie to nie zaskoczyo. Oczywiste, e
Dziewczyna z Pomaraczami przebywaa na Dziedzicu Pomaraczy,
inaczej by nie mogo. Najzwyczajniej w wiecie pojechaa do domu, do
swego wasnego krlestwa, do samej Krainy Pomaraczy. A nazbyt
dobrze zgadzao si to ze wszystkimi moimi wyobraeniami. Czy
Dziecitko Jezus rwnie nie pozostao w wityni, aby by w domu
swego ojca?
Nic ju nie byo trudne do zrozumienia. Wszystkie zagadki si rozwizay. Wszystkie pasjanse wyszy. W Krainie Pomaraczy Dziewczyna z Pomaraczami przez p roku miaa hodowa swoim wyrafinowanym, niemal artystycznym zainteresowaniom dla rnorodnoci pomaraczy, po to, by pniej, miejmy nadziej, by w stanie si od nich
oderwa i, dotrzymujc naszej umowy, spdzi ze mn nastpne p
roku. Potem by moe znw bdzie zmuszona jecha do swego krlestwa, by tam zaczerpn tchu, ale to ju zupenie inna historia.
Nie posiadaem si z radoci, mj mzg zacz w nadmiarze wytwarza substancje, ktre my, medycy, nazywamy endorfinami. Istnieje
sowo, ktrym okrela si ten niemal chorobliwy stan radoci. Mwimy,
e pacjent jest w euforii. Wanie taki stan mnie wtedy ogarn. W rezultacie pognaem do rodzicw, oboje siedzieli w ogrodzie zimowym, mama w zielonym bujanym fotelu, a ojciec na starym szezlongu, skryty za
sobotni gazet. Wpadem do nich i owiadczyem, e si eni. Tak
wanie powiedziaem, wyjaniem, e mam zamiar si oeni. Nie

74

powinienem by tego robi, poniewa zaledwie kwadrans pniej nadeszo zaamanie. Mzg zaprzesta produkcji endorfin i moja euforia mina. Niczego przecie nie rozumiaem. Wiedziaem jeszcze mniej ni
kiedykolwiek.
Dziewczyna z Pomaraczami ju wczeniej zdradzia, e zna moje
imi. Okazao si jednak, e zna rwnie nazwisko. Co wicej, Georg:
w Krainie Pomaraczy miaa rwnie zapisany adres domu na Humleveien. I co Ty na to? Ta wiadomo bya pikna, ta wiadomo bya
w pewnym sensie sodka, bez wzgldu na prawdziwe wyjanienie tej
zagadki. Ale czy nie przygnbiaa jednoczenie myl, e wybraa si
a do Hiszpanii, ani jednym sowem nie wspominajc mi o swoim wyjedzie w cigu tamtych magicznych minut, kiedy szlimy w stron
Parku Paacowego, trzymajc si za rce, zanim rozdzwoniy si dzwony obwieszczajce nadejcie wiat Boego Narodzenia i Kopciuszek
musia czym prdzej wskoczy do karety, nim przemieni si w dyni?
Od tamtego dnia upyno ju trzy i p miesica, a ja miaem za sob co najmniej dwadziecia pi wycieczek narciarskich, eby nie powiedzie akcji poszukiwawczych.
Ale moe Dziewczyna z Pomaraczami odwiedzia rwnie Maroko,
Kaliforni i Brazyli? Pomaracza to obecnie rolina uytkowa o zasigu globalnym, Georg, i moim zdaniem powinna zosta kanonizowana
jako najwaniejszy owoc w naturze. Moe Dziewczyna z Pomaraczami pracowaa jako tajny agent UNIO, Inspektoratu do spraw Pomaraczy przy ONZ? Czyby pojawia si jaka zupenie nowa paskudna
choroba drzewek pomaraczowych? Moe wanie dlatego Pomaraczowa Dziewczyna stale chodzia na Youngstorget i badaa stan zdrowia pomaraczy? Moe dlatego co tydzie pobieraa prbki?
A moe wybraa si a do Chin? Dawno ju stwierdziem, e norweskie sowo appelsin, czyli pomaracza, znaczy tyle co chiskie jabko.
Pomaracze pierwotnie pochodziy wanie z Chin. Jeli jednak nawet
Dziewczyna z Pomaraczami wybraa si na pielgrzymk do Chin,
gdzie kiedy rozwin si pierwszy na ziemi kwiat pomaraczy, to przecie i tak nie mogem wysa jej pocztwki zaadresowanej tylko

75

Dziewczyna z Pomaraczami, Chiny. Chiskiemu listonoszowi zbyt


trudno byoby j odnale wrd ponad miliarda ludzi. Sam z ca pewnoci zdoabym to zrobi, nie miaem jednak adnej gwarancji, e
chiski listonosz wykae si takim samym zapaem jak ja.
Okey, Georg, musimy brn dalej.
Oderwaem si na kilka dni od studiw, poyczyem od rodzicw tysic koron i zdobyem tani bilet lotniczy do Madrytu. W Madrycie przenocowaem u wuja dawnego kolegi z klasy. Nastpnego dnia wczenie
rano poleciaem dalej do Sewilli.
Nie mogem mie cakowitej pewnoci, e odnajd tam Dziewczyn
z Pomaraczami, lecz obliczyem, e moje szanse s takie same, jak
na spotkanie jej na Holmenkollen. Byo te co jeszcze: wiedziaem, e
nawet jeli nie spotkam jej w Sewilli, nie stan z ni twarz w twarz, to
przynajmniej bd wiedzia, e niedawno tu bya, na przykad przed
dalsz podr do Maroka. Tak czy owak dowiadcz podrowania
do Krainy Pomaraczy i bd mg chon to samo kwaskowate pomaraczowe powietrze, ktrym ona oddychaa, bd chodzi tymi samymi ulicami co ona, moe bd siedzia na tych samych awkach. Ju
sama myl o tym stanowia wystarczajcy powd wyjazdu. Nie wykluczaem poza tym, e znajd gdzie jaki wany, zostawiony przez ni
lad, na przykad na Dziedzicu Pomaraczy, jeli w ogle mnie tam
wpuszcz. Wyobraaem sobie, e takiego witego miejsca strzec
bd way i fosa, ze psy i czujna stra.
Ale ju troch ponad p godziny od wyldowania w Sewilli mogem
spacerowym krokiem wej na Dziedziniec Pomaraczy. Lea przytulony do wielkiej katedry i by piknym zamknitym gajem pomaraczowym, niemal wzorcowym ogrodem. Drzewka pomaraczowe obsypane
przejrzaymi owocami rosy tu w rwniutkich szeregach.
Ale Dziewczyny z Pomaraczami nie byo. Prawdopodobnie wybraa
si na krtk przechadzk do miasta. Na pewno wkrtce wrci...
Usiowaem myle rozsdnie. Prbowaem sobie tumaczy, e nie
powinienem liczy na spotkanie Dziewczyny z Pomaraczami od razu,

76

by moe w ogle nie nastpi to w cigu pierwszych paru dni. Dlatego


zostaem w pomaraczowym gaju nie duej ni trzy godziny. Ale przed
odejciem na wszelki wypadek na starej fontannie porodku Dziedzica
Pomaraczy zostawiem dla niej licik. Napisaem w nim: Ja te o Tobie
myl. Nie, nie mogem ju duej czeka. Przyoyem karteczk kamykiem.
Nie podpisaem tego listu, nie napisaem nawet, do kogo jest adresowany, ale dodaem may szkic wasnej twarzy. Nie przypomina jej
nawet na jot, ale miaem przekonanie, e kiedy Dziewczyna z Pomaraczami znajdzie licik, bdzie wiedziaa, kogo ma wyobraa ten
rysunek. Z ca pewnoci wrci tu ju niedugo. A bez wtpienia zaglda w to miejsce od czasu do czasu odebra poczt.
Dopiero mniej wicej po godzinie od chwili zostawienia liciku pod
kamieniem, kiedy od dawna ju spacerowaem po miecie, ze zdumieniem zdaem sobie spraw z tego, e by moe popeniem okropne
gupstwo.
Dziewczyna z Pomaraczami powiedziaa: Musisz zaczeka na
mnie pl roku. Jeli zdoasz tyle wytrzyma, bdziemy mogli si znw
spotka. Spytaem, dlaczego musz czeka a tak dugo. A ona odpowiedziaa po prostu: Dlatego, e dokadnie tyle musisz czeka. Ale jeli
ci si to uda, przez nastpne pl roku bdziemy spdza razem kady
dzie.
Rozumiesz ju, Georg? Nie zastosowaem si do regu. Nie zdoaem czeka na ni p roku. Dlatego jej obietnica, e bdziemy mogli
spdza razem kady dzie w nastpnym proczu, ju si nie liczya.
Uroczysta umowa, ktr zawarlimy, bya niezwykle prosta i przejrzysta, tylko okropnie trudna do dotrzymania. Ale wszystkie banie
rzdz si swoimi zasadami, ba, by moe to wanie zasady odrniaj dan ba od innych. Nigdy nie trzeba rozumie takich zasad. Trzeba si tylko ich trzyma. Jeli dzieje si inaczej, obietnice si nie speniaj!
Rozumiesz, Georg? Dlaczego Kopciuszek musia wrci do domu z
balu na zamku, zanim wybia pnoc? Nie mam pojcia, i Kopciuszek z
pewnoci te go nie mia. Ale o takie rzeczy nie wolno pyta, kiedy

77

czowiek ju pozwoli si zaczarowa i sprowadzi do najcudowniejszego krlestwa z marze. Naley po prostu zaakceptowa warunki, nawet
jeli s niepojte. Skoro Kopciuszek chce dosta ksicia, musi uciec z
balu, zanim zegar wybije pnoc. Tak po prostu jest, zostao to powiedziane gono i wyranie. Musi trzyma si zasad. Inaczej straci sukni
balow, a karoca zmieni si w dyni. Kopciuszek pilnuje wic, eby
znale si w domu przed pnoc i prawie mu si to udaje, po drodze
gubi jedynie pantofelek. O dziwo, wanie dziki temu ksi na koniec
odnajduje ukochan. To ze siostry nie trzymay si zasad i spotka je
naprawd zy los.
W tej bani obowizyway zupenie inne reguy. Gdyby tylko udao
mi si trzy razy z rzdu zobaczy Dziewczyn z Pomaraczami z wielk torb pomaraczy w ramionach, mogaby by moja. Ale musiaem
take ujrze j cho przez chwil w sam Wigili, a co wicej, popatrzy jej take w oczy dokadnie w chwili, gdy dzwony zabij na wita,
a jednoczenie dotkn przy tym magicznej srebrnej spinki. Pniej
pozostawaa jeszcze tylko jedna prba, ktrej musiaem podoa: znale do si, eby nie widywa si z ni przez p roku. Nie pytaj dlaczego, Georg. Po prostu takie byy reguy. Gdybym nie podoa temu
ostatniemu, decydujcemu etapowi, czyli trzymaniu si z dala od
Dziewczyny z Pomaraczami przez p roku, moje wczeniejsze wysiki
obrciyby si wniwecz i wszystko by przepado.
Pognaem z powrotem na Dziedziniec Pomaraczy. Mj licik jednak znikn, ale nie byo wcale pewne, e to ona go zabraa. Rwnie
dobrze mg go zwin jaki norweski turysta.
W chwili gdy dostrzegem kamyk, ktry pooyem na karteczce - tej
zabranej - przyszo mi do gowy co nowego. Dao mi to pewn nadziej, chocia nie trzymaem si zasad. Co o tym mylisz, Georg: Dziewczyna z Pomaraczami pierwsza wysaa do mnie kartk, poniewa
miaa mj adres. Potem ja w odpowiedzi napisaem do niej wiadomo,
a poniewa nie znaem adnego adresu, pod ktry mogem j wysa,
musiaem zanie swj list poczt kuriersk na ten sam Dziedziniec
Pomaraczy, z ktrego ona mnie pozdrawiaa.

78

Czy w pewnym sensie nie bylimy sobie rwni? Czy ona take nie
zamaa regu? Co o tym sdzisz, Georg? Moesz tak samo jak ja prbowa odczyta zasady obowizujce w tej bani.
Z drugiej jednak strony: mimo wszystko prosila mnie, ebym zdoa
poczeka jeszcze troch. Waciwie tylko odnowia pakt. A ja odpowiedziaem, e nie jestem w stanie zaakceptowa warunkw, czyli e nie
chc duej trzyma si zasad. Napisaa: Myl o Tobie. Dasz rad
poczeka jeszcze troch?
Ale, Georg: jeli odpowied na to pytanie brzmiaa, e nie dam rady,
to jak, jej zdaniem, miaem postpi?
Nie potrafiem tego rozstrzygn. Za bardzo si zaangaowaem.
Teraz po prostu musiaem j znale.
Nigdy przedtem nie byem w Sewilli, a nawet w ogle w Hiszpanii.
Wkrtce jednak ruszyem za strumieniem turystw do starej ydowskiej
dzielnicy. Nazywa si ona Santa Cruz i moe si komu wyda jednym
wielkim obszarem witynnym, powiconym pomaraczy jako rolinie
uytkowej. Wszystkie place i rynki Santa Cruz byy w kadym razie
otoczone drzewkami pomaraczowymi.
Chodziem z placu na plac, nie znajdujc Dziewczyny z Pomaraczami, a w kocu usiadem w jakiej kawiarni, znalazem wolne krzeso w cieniu bujnego drzewka pomaraczowego. Zajrzaem ju na
wszystkie place w Santa Cruz i doszedem do wniosku, e ten jest najadniejszy. Nazywa si Plaza de la Alianza.
Siedziaem i rozwaaem nastpujc kwesti: jeli szuka si jakiej
osoby w wielkim miecie, a nie ma si pojcia, gdzie ta osoba moe si
znajdowa, to czy lepiej krci si i przenosi z miejsca na miejsce, czy
wiksz szans na spotkanie tej osoby ma si, siedzc w jakim centralnym punkcie i czekajc, a poszukiwana osoba si pojawi?
Przeczytaj to ostatnie zdanie dwa razy, zanim wyrobisz sobie jak
opini, Georg. Jeli o mnie chodzi, to doszedem do nastpujcego
wniosku: najpikniejsza dzielnica Sewilli to Santa Cruz, a najwspanialszy plac tej dzielnicy to Plaza de la Alianza. Jeli Dziewczyna z Pomaraczami bya cho troch podobna do mnie, to prdzej czy pniej

79

powinna pojawi si w wybranym przeze mnie miejscu. Spotkalimy si


w pewnej kafejce w Oslo. Spotkalimy si te w katedrze. Oboje bylimy obdarzeni zdolnoci przypadkowego wpadania na siebie.
Postanowiem wic, e si std nie rusz. Godzina bya zaledwie
trzecia, mogem wic siedzie na Plaza de la Alianza jeszcze osiem
godzin. Nie uwaaem tego wcale za dugie czekanie. Przed wyjazdem
z Oslo zamwiem miejsce w maym pensjonacie, pooonym w pobliu.
Powiedziano mi tam, e musz przyj przed pnoc, bo pniej zamykaj drzwi. (Nawet w pensjonatach w Hiszpanii obowizuj pewne
zasady, ktrych naley si trzyma!). Postanowiem, e jeli Dziewczyna z Pomaraczami nie pojawi si do dziesitej tego pierwszego wieczoru, przesiedz na tym samym placu rwnie cay nastpny dzie.
Mogem czeka na ni od wschodu do zachodu soca.
Czekaem i czekaem. Siedziaem i przygldaem si wszystkim ludziom przychodzcym na plac i odchodzcym, zarwno miejscowym,
jak i przyjezdnym. Uwiadomiem sobie, e wiat to pikne miejsce.
Znw ogarna mnie euforia zwizana ze wszystkim, co mnie otacza.
Kime bowiem jestemy my, ktrzy tu yjemy? Kady czowiek na tym
placu by niczym ywy kufer skarbw, peen myli i wspomnie, marze
i tsknot. Sam znajdowaem si w samym sercu mego wasnego ycia
na ziemi, lecz to oczywicie dotyczyo rwnie wszystkich innych ludzi
obecnych na placu, na przykad kelnera. Jego praca polegaa na obsugiwaniu wszystkich, ktrzy zechc usi w tej wanie kawiarni, ale
kiedy zamwiem czwart filiank kawy, mogem si domyli, e
uzna, i troch ju za dugo okupuj stolik, upyny trzy albo cztery
godziny, odkd przy nim usiadem. W kadym razie gdy po upywie
kolejnej pgodziny moja czwarta filianka kawy zostaa oprniona,
zjawi si prdko i uprzejmie spyta, czy mam yczenie zapaci. Ale ja
nie mogem std odej, przecie czekaem na Dziewczyn z Pomaraczami, na wszelki wypadek zamwiem wic du porcj tapas i
col. adnego piwa czy wina, dopki Dziewczyna z Pomaraczami si
nie zjawi, pomylaem, razem wypijemy przecie szampana. Ale
Dziewczyna z Pomaraczami si nie zjawia. Nadesza sidma i teraz
czuem si wrcz zmuszony poprosi

80

o rachunek. W jednej chwili zrozumiaem, jaki byem naiwny. Upyno


ju wiele dni, odkd ze skrzynki na listy w domu na Humleveien wyjem kartk z Sewilli, a przecie samo jej dotarcie do Norwegii te musiao pochon co najmniej rwnie dugi czas.
Dziewczyna z Pomaraczami wydawaa si tak samo nieosigalna
jak przedtem. Oczywicie miaa inne, waniejsze zajcia ni bawienie
si ze mn w kotka i myszk, moe studiowaa hiszpaski w Salamance albo w Madrycie? Uregulowaem rachunek w kawiarni, byem gotw
do wyjcia. Czuem si rozczarowany wasnym brakiem trzewoci
osdw i z kul w gardle postanowiem ju nastpnego dnia rano wyjecha do Norwegii.
Nie wiem, czy kiedykolwiek doznae intensywnego uczucia, e wysilae si na prno. Moe wyprawie si z domu i brne po niegu i
bocie do miasta, eby kupi co naprawd potrzebnego, i dotare do
sklepu dwie minuty po jego zamkniciu? Takie przypadki s bardzo
przykre, a czowieka najbardziej zoci jego wasna gupota. Dopado
mnie teraz wanie takie, niemal enujce uczucie, e przybyem tu na
prno, a nie przyjechaem przecie tramwajem. Wybraem si a do
Sewilli, jedyn moj wskazwk bya widokwka, nie znaem tu nikogo i
nie mwiem po hiszpasku, wkrtce przyjdzie mi nocowa w jakim
podrzdnym pensjonacie. Miaem nieprzepart ochot mocno si pukn w gow, chocia taki gest z pewnoci wygldaby bardzo gupio i
tym bardziej miabym si czego wstydzi, obiecaem wic sobie, e
ukarz si inaczej, i to na wiele sposobw. Mogem na przykad poprzysic, e bez wzgldu na rozwj wydarze w moim yciu nigdy wicej nie bd mia do czynienia z t Dziewczyn z Pomaraczami.
Ale ona przysza, Georg. Byo ju p do smej, a ona nieoczekiwanie pojawia si na Plaza de la Alianza!
Cztery i p godziny po tym, jak usiadem w kawiarni pod drzewkiem
pomaraczowym, Dziewczyna z Pomaraczami ukazuje si na pomaraczowym placyku. Oczywicie nie jest ubrana w stary anorak, bo w
Andaluzji panuje klimat subtropikalny. Ma na sobie letni sukienk jak z
bani, rwnie ognistoczerwon co rosnca przy wysokim murze bugenwilla, ktrej si z daleka przygldaem. Moe poyczya t sukienk

81

od picej Krlewny, pomylaem, albo cigna j od jednej z wrek?


Dziewczyna z Pomaraczami mnie nie widzi. Nad placem zaczyna
ju zapada zmrok. Jest ciepo, nawet gorco, lecz ja i tak marzn,
mam dreszcze.
Zaraz jednak - niczego nie mog Ci oszczdzi, Georg - orientuj
si, e ona nie przysza na plac sama. Towarzyszy jej mody czowiek.
Wyglda na okoo dwudziestu piciu lat, jest wysoki i przystojny, ma
du jasn brod. Do zudzenia przypomina polarnika. W najwiksze
za zakopotanie wprawia mnie fakt, e wcale nie wyglda na niesympatycznego.
A wic przegraem. Ale to moja wina. Nie trzymaem si zasad.
Zamaem uroczyst obietnic. Wdarem si w co, co nie naley do
mnie, w ba, ktra nie dzieli si ze mn swoimi reguami. - Musisz
zaczeka na mnie p roku - powiedziaa Dziewczyna z Pomaraczami.
- Jeli zdoasz wytrzyma tak dugo, bdziemy mogli si znw spotka...
W chwili, gdy mnie zauwaaj, musz wyglda jak piec, z ktrego
Kopciuszek wygarnia popi, nim zjawi si ksi i uwolni j spod
jarzma macochy i zych sistr. Napisaem oni mnie zauwaaj, poniewa to wcale nie Dziewczyna z Pomaraczami dostrzega mnie pierwsza. Pierwszy zwraca na mnie uwag mczyzna z brod. (Potrafisz
co z tego poj, Georg? Ja nie mogem). apie Dziewczyn z Pomaraczami za rk, wskazuje na mnie i mwi tak gono i wyranie, e
wszyscy ludzie na placu to sysz: - Jan Olav! Po akcencie poznaj, e
to Duczyk. Nigdy wczeniej go nie widziaem.
To, co si dzieje teraz, trwa zaledwie krtk chwil, ale sprbuj,
prosz, to sobie wyobrazi. Dziewczyna z Pomaraczami dostrzega
mnie siedzcego pod drzewkiem pomaraczowym. Przez kilka sekund
stoi jak wryta przy wielkiej fontannie na rodku placu i tylko si we mnie
wpatruje, lecz jest jak sparaliowana i ju po pierwszej sekundzie wyglda tak, jakby staa w tej samej pozycji od godziny albo dwch i nie
bya w stanie ruszy si z miejsca. W kocu jednak odrywa si od ziemi. Krlewna nieka spaa przez sto lat, ale wreszcie budzi si z powrotem do ycia, jakby od chwili, gdy zapada w sen, mino zaledwie

82

p sekundy. Podbiega do mnie, zarzuca mi rk na szyj i tylko powtarza to, co ju powiedzia Duczyk: - Jan Olav!
Teraz kolej na Duczyka, Georg. Niespiesznie podchodzi do stolika,
przy ktrym siedz, podaje mi mocn do i mwi yczliwie: - Mio ci
spotka w ywej postaci, Jan Olav! Dziewczyna z Pomaraczami ju
usiada na krzele przy stoliku, a Duczyk kadzie jej rk na ramieniu i
mwi: - No, to ja spadam. Z tymi sowami usuwa si, wycofuje, odwraca
si tyem i, szurajc nogami, idzie przez plac t sam drog, ktr
przyszed. Zaraz znika. A wic si go pozbylimy. Dobre wrki trzymaj moj stron.
Dziewczyna z Pomaraczami siedzi po przeciwnej stronie stolika.
Obie donie wsuna w moje. Umiecha si ciepo, moe odrobin
wzburzona, ale ciepo.
- A wic nie wytrzymae - mwi. - Nie potrafie na mnie czeka!
- To prawda - przyznaj. - Bo ju teraz serce krwawi z alu.
Patrz na ni, wci si umiecha. Ja take staram si umiechn,
ale nie bardzo mi si to udaje.
- Czyli przegraem zakad - dodaj.
Ona si zastanawia, a w kocu mwi: - Czasami w yciu trzeba
umie troch potskni. Napisaam do ciebie. Chciaam da ci si,
eby potskni jeszcze troch.
Czuj, e ramiona mi drgaj. - To znaczy, e przegraem - powtarzam.
- W kadym razie wykazae si nieposuszestwem - odpowiada
mi, umiechajc si niepewnie. - Ale by moe co jeszcze da si uratowa.
- Jak?
- Tak samo jak przedtem. Wszystko zaley od tego, ile masz cierpliwoci.
- Nic nie rozumiem - mwi.
Z czuoci ciska moje donie. - Czego ty nie rozumiesz, Jan Olav mwi tylko, szepcze, prawie samym oddechem.
- Zasad - odpowiadam. - Nie rozumiem zasad.
I tak zacza si duga rozmowa.

83

Georg! Nie ma potrzeby, ebym referowa Ci dokadnie wszystkie sowa, jakie pady midzy nami tamtego wieczoru i nocy, zreszt nie bybym w stanie wszystkich sobie przypomnie. Zdaj sobie poza tym
spraw, e cinie Ci si na usta szereg pyta, na ktre chciaby jak
najszybciej otrzyma odpowied.
Sam chciaem najpierw wyjani, skd Dziewczyna z Pomaraczami znaa moje imi i skd wiedziaa, gdzie mieszkaj moi rodzice. Miao
to zwizek z t widokwk z Sewilli i byo take ostatni rzecz, jaka
si wydarzya. Przez dusz chwil patrzyem na ni pytajco, a ona w
kocu odpara agodnie: - Jan Olav... Naprawd mnie nie pamitasz?
Przygldaem jej si uwanie. Usiowaem patrze na ni tak, jak
gdybym widzia j po raz pierwszy w yciu. Nie tylko patrzyem w te
ciemne oczy, nie tylko bacznie si przygldaem inteligentnej twarzyczce. Przesunem wzrokiem po nagich ramionach, pozwolia mi na to,
zerknem na cienk sukienk. Niestety, przypomnienie jej sobie z
jakiej sytuacji zupenie innej ni nasze nieliczne spotkania przed witami Boego Narodzenia nie byo wcale atwym zadaniem. Jeli kiedy
wczeniej spotkaem Dziewczyn z Pomaraczami, to przywoanie tego
spotkania w pamici byo teraz absolutnie niemoliwe, poniewa w tej
chwili potrafiem skoncentrowa si wycznie na tym, e jest nieskoczenie pikna. To Bg j stworzy, pomylaem, a moe Pigmalion,
grecki bohater mitw, ktry w marmurze wyciosa kobiet ze snw, a
bogini mioci zlitowaa si nad nim i oywia posg. Kiedy ostatnio
widziaem Dziewczyn z Pomaraczami, miaa na sobie czarny zimowy
paszcz. Natomiast teraz bya ubrana tak cienko, e poczuem si
wrcz zakopotany, wydawao mi si, e znalazem si za blisko niej.
Mimo wszystko, a moe wanie dlatego, nie potrafiem jej rozpozna.
- Sprbuj mnie sobie przypomnie - powtrzya. - Tak bardzo bym
chciaa, eby sobie z tym poradzi.
- Moesz mi podrzuci jakie haso? - poprosiem.
- Humleveien, ty wariacie!
Humleveien. Wyrosem na Humleveien. Tam si urodziem. Mieszkaem na Humleveien przez cae ycie. Na Adamstuen przeniosem si
zaledwie p roku wczeniej.

84

- Albo Irisveien - dodaa.


To ta sama okolica. Humleveien zaczynaa si przy Irisveien.
- No to Klverveien!
Rwnie ta ulica znajdowaa si w ssiedztwie. Kiedy byem may,
czsto bawiem si na rozlegym skwerze midzy willami na Klverveien. Znajdowao si tam spore wzgrze, poronite krzakami i drzewami. Wydaje mi si, e bya take piaskownica i hutawka. Kilka lat temu
ustawiono tam kilka awek.
Znw popatrzyem na Dziewczyn z Pomaraczami. I nagle moje
ciao przeszy skurcz. Mniej wicej tak musi si czu czowiek wybudzony z gbokiej hipnozy. Mocno ucisnem j za rce, bardzo mocno. Mao brakowao, a wybuchnbym paczem. Wykrzyknem: - Veronika!
Umiechna si szeroko. Ale nie jestem pewien, czy nie otara te
zy w kciku oka.
Dugo patrzyem jej w oczy, lecz od tej chwili nie byo ju uciekania
wzrokiem. Nic ju nie mogo mnie powstrzyma, pozbyem si caego
zawstydzenia. Nagle gotw byem rozebra si przed ni do naga.
Byem gotw odda si Dziewczynie z Pomaraczami bezwarunkowo.
Poczuem wielk ulg.
By moe nie istnieje aden inny rodzaj intymnoci, mogcy konkurowa z dwoma spojrzeniami, ktre spotykaj si z moc i zdecydowaniem, i ktre cakiem po prostu nie godz si na oderwanie od siebie.
Dziewczyna o piwnych oczach mieszkaa dawniej na Irisveien. Odkd
nauczylimy si chodzi, a przynajmniej odkd zaczlimy mwi, spdzalimy razem niemal kady dzie. Razem poszlimy do szkoy, do tej
samej klasy, ale po witach Boego Narodzenia w pierwszej klasie
Veronika razem z rodzin wyprowadzia si z miasta. Mielimy wtedy
po siedem lat. To byo zaledwie przed dwunastoma, trzynastoma laty.
Ale od tej pory si nie spotkalimy.
To my zawsze bawilimy si na wielkim wzgrzu przy Klverveien
wrd krzeww i kwiatw, awek i drzew. Tam wiedlimy razem wiewircze ycie, tak, cae wiewircze ycie. Gdyby Veronika nie

85

wyprowadzia si wtedy z Irisveien, nasze beztroskie dziecistwo i tak


wkrtce by si skoczyo. Ju przedtem par razy syszaem na szkolnym podwrzu, e wol si bawi z dziewczynkami.
Przypomniaa mi si pewna piosenka, przyniesiona przez jedno z
nas z domu, ktr w trakcie zabawy stale podpiewywalimy: Czy jest
tu chopiec may, co z dziewczynk bawi si chce? Bawilibymy si
przez dzie cay, w naszym krlestwie, w naszym nie...
- Ale ty mnie nie poznae - powiedziaa teraz Veronik, a ja nie
mogem udawa, e nie usyszaem rozczarowania w jej gosie.
Nagle odezwaa si do mnie siedmiolatka, a nie dorosa, dwudziestoletnia kobieta.
Musiaem znw na ni spojrze. Czerwona sukienka wydawaa mi
si nieopisanie liczna i wzruszajca. Przez sukienk widziaem, jak jej
ciao oddycha, bo sukienka podnosia si i opadaa, podnosia i opadaa
niemal jak fala bijca o cudown rajsk pla.
Podniosem wzrok do gry i wrd lici drzewka pomaraczowego
zobaczyem tego motyla. To nie by pierwszy motyl, jakiego widziaem tego dnia. Spotkaem ich wiele.
Wskazaem go palcem i powiedziaem: - Jak mgbym rozpozna
poczwark, kiedy ju rozpostara skrzyda i przemienia si w motyla?
- Jan Olav! - skarcia mnie Veronika surowo. Wicej sw na temat
przemiany dziecka w kobiet nie pado.
Wci miaem wiele pyta, na ktre nie znaem odpowiedzi. Spotkanie
z Dziewczyn z Pomaraczami doprowadzio mnie niemal do szalestwa, a przynajmniej ruszyo w posadach cae moje ycie. Postawiem
wic na bezporednio.
- Spotkalimy si w Oslo. Widzielimy si trzy razy, a ja od tamtej
pory waciwie o niczym innym nie myl. Tymczasem ty znikna,
przepada. Trudniej ci byo zatrzyma, ni zapa motyla goymi rkami. Ale dlaczego musiao upyn a sze miesicy, zanim mogem
ci znw zobaczy?
Dlatego e zamierzaa wyjecha do Sewilli, to oczywiste. Tyle ju
zrozumiaem. Ale dlaczego tak absolutnie konieczne byo, aby przez

86

p roku mieszkaa w Hiszpanii? Czy to moe z powodu tego Duczyka?


Z pewnoci potrafisz odgadn, Georg, co mi teraz odpowiedziaa.
Ja nie potrafiem, ale Ty miae okazj si przekona, co jest najwiksz namitnoci Veroniki. Przez cay czas pisania tej epistoy do Ciebie zadaj sobie pytanie, czy ten duy obraz, przedstawiajcy drzewka
pomaraczowe, cigle jeszcze wisi w przedpokoju. Ona zwykle - to
znaczy w chwili, gdy to pisz - powtarza, e wyrosa z tego obrazu, ale
ze wzgldu na Ciebie mam nadziej, e go nikomu nie oddaa ani nie
zaniosa na strych. Jeli tak zrobia, to uwaam, e powiniene j o
niego poprosi.
- Zostaam przyjta do szkoy plastycznej, a cilej mwic, do
szkoy malarstwa - wyjania Veronika. - Byam zdecydowana ukoczy
ten kurs, to dla mnie bardzo wane.
- Szkoa malarstwa? - powtrzyem zaskoczony. - Ale dlaczego nie
moga mi nic o tym powiedzie w Wigili?
Poniewa nie wyjania mi tego od razu, cignem: - Pamitasz, jak
pada nieg? Pamitasz, e pogadziem ci po wosach? Pamitasz,
jak rozdzwoniy si dzwony akurat w chwili, kiedy nadjechaa takswka? I wtedy ty znikna!
- Pamitam wszystko - odpowiedziaa. - Zapamitaam to jak film.
Zapamitaam to jak pierwsze sceny z bardzo... romantycznego filmu.
- Wobec tego nie rozumiem, dlaczego musiaa by taka tajemnicza - zaprotestowaem.
Przez jej twarz przebieg teraz cie powagi. - Wydaje mi si, e
wpade mi w oko ju wtedy, kiedy si spotkalimy w tramwaju na Frogner. By moe powiesz, e widzielimy si na nowo, ale ju w zupenie inny sposb. Pniej zobaczylimy si jeszcze par razy. Uznaam
jednak, e wytrzymamy p roku z dala od siebie. Doszam do wniosku,
e moe nam tego potrzeba. Jako dzieci bylimy sobie tacy bliscy. Ale
teraz nie jestemy ju dziemi. Teraz mogo nam wyj na dobre odrobin za sob potskni. Chodzio mi o to, e dobrze by si stao, bymy
nie zaczli si znw ze sob bawi wycznie pod wpywem starego
przyzwyczajenia. eby odkry mnie na nowo. Chciaam, eby mnie

87

pozna, tak jak ja ci poznaam. To dlatego nie zdradziam, kim jestem.


Nie pamitam dokadnie, co odpowiedziaem, nie pamitam te
wszystkiego, co mwia Dziewczyna z Pomaraczami, ale w miar
rozwoju naszej rozmowy coraz czciej przeskakiwalimy z tematu na
temat, czy te raczej od jednego do drugiego epizodu.
- A ten Duczyk? - spytaem w pewnej chwili, ktr uznaem za odpowiedni. Miaem takie uczucie, jakbym j o co baga. To byo niemdre. Poczuem si maostkowy.
Odpowiedziaa mi krtko, wrcz surowo. - Ma na imi Mogens. Te
si uczy w szkole malarstwa. Jest zdolny. Przyjemnie jest mie towarzystwo innego Skandynawa.
Zakrcio mi si w gowie. - Ale skd on wiedzia, jak mi na imi? spytaem.
Sam zadaj sobie teraz pytanie, czy ona si w tej chwili nie zarumienia, ale nie wiem, moe nie tak atwo to byo zauway z powodu
tej czerwonej sukienki, poza tym zrobio si ju prawie zupenie ciemno,
jedynie kilka latarni z kutego elaza rzucao zoty blask na opustoszay
plac. Zamwilimy butelk czerwonego wina z Ribera del Duero i siedzielimy kade ze swoim kieliszkiem w doni.
- Namalowaam twj portret. Tylko z pamici, ale uchwyciam podobiestwo. Mogensowi si podoba. Obraz nazywa si po prostu Jan
Olav.
A wic to rwnie Veronika namalowaa swoj twarz na widokwce.
Nie musiaem o to pyta. Co jednak wci mnie drczyo.
- Czyli e to nie Mogens siedzia w biaej toyocie? - spytaem.
Rozemiaa si i jak gdyby usiowaa zmieni temat. Powiedziaa: Nie uwierzye chyba, e nie widziaam ci wtedy na Youngstorget?
Przecie przyszam tam ze wzgldu na ciebie.
Tego nie rozumiaem. Uznaem, e Veronika mwi zagadkami. Ale
ona cigna: - Najpierw spotkalimy si w tramwaju na Frogner. Pniej powszyam troch po miecie i dowiedziaam si, do ktrej kawiarni zwykle zagldasz. Nigdy wczeniej tam nie byam, ale pewnego
dnia usadowiam si z kupionym wczeniej albumem z obrazami

88

hiszpaskiego malarza Velzqueza. Siedziaam po prostu i przegldaam album. Czekaam.


- Na mnie?
Wiedziaem, e to gupie pytanie. Odpowiedziaa prawie z irytacj: Nie sdzisz chyba, e tylko ty szukasz? Ja rwnie stanowi cz tej
historii. To oczywiste, e nie jestem jedynie motylem, ktrego ty chcesz
zapa.
Nie miaem miaoci zagbia si bardziej w takie kwestie, na razie byy zbyt niebezpieczne. Spytaem tylko: - A co z tym Youngstorget?
- Nie bd dziecinny, Jan Olav. Przecie ju ci to powiedziaam.
Zadawaam sobie pytanie: Gdzie jest Jan Olav? I dokd by poszed,
prbujc mnie odszuka, to znaczy gdyby naprawd chcia mnie odnale, na przykad po tym, jak dwa razy spotka mnie, dwigajc wielk
torb pomaraczy? Nie mogam by niczego pewna, ale by moe
szukaby mnie na najwikszym targu owocowym w miecie. Chodziam tam wiele razy, wypatrujc ciebie. Ale bywaam rwnie w innych
miejscach. Poszam na Klverveien i na Humleveien. Raz nawet odwiedziam twoich rodzicw. Poaowaam tego, gdy tylko otworzyli
drzwi, ale co si stao, to si nie odstanie. Nie musiaam wcale mwi,
jak si nazywam, zapamitaj to sobie. Poznali mnie od razu. Zaprosili
do, rodka, ale wymwiam si brakiem czasu. Powiedziaam im, e
zostaam przyjta do szkoy malarstwa w Sewilli.
Nie wiedziaem, czy mog jej wierzy. - Nie wspomnieli mi o tym ani
sowem - stwierdziem.
Veronika umiechaa si tajemniczo. Wydaa mi si podobna do
Mony Lizy, moe dlatego, e przez cay czas miaem w podwiadomoci informacj, e uczy si malowa. Wyjania: - Prosiam, by mi obiecali, e nic ci nie powiedz o mojej wizycie. Musiaam te wymyli
jakie wytumaczenie, dlaczego powiniene o tym nie wiedzie.
Zaniemwiem. Zaledwie przed kilkoma dniami pokazaem rodzicom
kartk, ktra przysza do mnie z Sewilli. Przecie wpadem do nich i
owiadczyem, e zamierzam si oeni. Dopiero teraz zdaem sobie
spraw, dlaczego tak chtnie poyczyli mi pienidze na bilet lotniczy.
Ani razu nie spytali, czy to na pewno rozsdne wyjeda do Sewilli

89

w rodku semestru tylko po to, eby odnale dziewczyn, ktr kilka


razy przelotnie spotkaem w Oslo.
Dziewczyna z Pomaraczami cigna: - Nie zawsze atwo jest znale konkretnego czowieka w duym miecie, a ju zwaszcza wpa
na niego ot tak, przypadkiem, chocia si tego pragnie. A czasami wanie tego si chce. Zamierzaam wyjecha na ten kurs i nie mogam si
z nikim zwiza tu przed wyjazdem. Lecz jeli dwoje ludzi nie robi
waciwie nic innego, tylko si nawzajem wypatruje, to nie ma chyba nic
dziwnego w tym, e w kocu przypadkiem si spotkaj.
Zmieniem temat. A waciwie jedynie miejsce akcji.
- Bywaa ju wczeniej na witecznych naboestwach w katedrze? - spytaem.
Pokrcia gow. - Nie, nigdy. A ty?
Ja te pokrciem gow.
- A ja si wybraam na naboestwo ju o drugiej - oznajmia. Pniej chodziam po ulicach i czekaam na nastpn msz. Tym razem musiae si pojawi. Byo Boe Narodzenie, a ja miaam wkrtce
wyjecha za granic.
Wydaje mi si, e przez dusz chwil siedzielimy, nic nie mwic. By jednak pewien wtek, do ktrego musiaem powrci.
- A wic to nie Mogens siedzia w tej toyocie?
- Nie - odpara.
- Kto to wic by?
Zawahaa si chwil przed odpowiedzi. - Nikt - powiedziaa w kocu.
Powtrzyem: - Nikt?
- Taki tam mj dawny chopak. W liceum chodzilimy do jednej klasy.
Chyba si umiechnem, ale ona owiadczya: - Nie moemy mie
na wasno naszej przeszoci, Jan Olav. Pytanie, czy mamy wspln
przyszo.
Powiedziaem teraz co okropnie idiotycznego, moe dlatego, e nie
miaem odwagi uwierzy w to, e Dziewczyna z Pomaraczami i ja
moemy mie wspln przyszo. - To be two or not to be two, that is
the question.

90

Wydaje mi si, e ona rwnie uznaa to za troch niemdre. eby


zaagodzi, zaczem mwi o czym zupenie innym. - A te wszystkie
pomaracze? - wykrzyknem. - Do czego ci one byy? No wanie, po
co ci byy te wszystkie pomaracze?
Rozemiaa si serdecznie, a potem powiedziaa: - Tak, na pewno
zachodzie w gow. Przecie dziki pomaraczom zwabiam ci na
Youngstorget. Wanie dziki nim zacze mwi o przejciu na nartach przez ldold grenlandzki. Z omioma psami w zaprzgu i dziesicioma kilogramami pomaraczy.
Nie byo powodu, eby zaprzecza. Powtrzyem jednak: - Po co ci
byy te wszystkie pomaracze?
Popatrzya mi teraz w oczy, mniej wicej tak samo jak wtedy w kawiarni w Oslo. Wolno powiedziaa: - Zamierzaam je malowa.
- Malowa? - Byem naprawd zaskoczony. - Wszystkie?
Z wdzikiem skina gow. - Musiaam wprawia si w malowaniu
pomaraczy przed wyjazdem do szkoy w Sewilli.
- Ale a tylu?
- Tak. Musiaam namalowa wiele pomaraczy. Wanie to wiczyam.
Pokrciem gow z rezygnacj. Czyby ona ze mnie kpia? Spytaem: - Czy nie wystarczyo kupi jedn i prbowa namalowa t sam
kilka razy?
Przekrzywia gow i jakby z rezygnacj westchna: - Wydaje mi
si, e w przyszoci bdziemy mieli o czym rozmawia, bo moliwe, e
jeste lepy na jedno oko.
- Na ktre?
- Nie ma dwch identycznych pomaraczy, Jan Olav. Nawet dwa
dba trawy nie s zupenie identyczne. Przecie dlatego jeste tu
teraz.
Poczuem si gupio. Nie mogem zrozumie, o co jej chodzi. - Dlatego, e nie ma dwch identycznych pomaraczy?
- Nie przyjechae przecie tak daleko, a do Sewilli, poniewa
chciae spotka jak dziewczyn. To by oznaczao noszenie drew
do lasu, bo przecie w caej Europie wprost roi si od dziewczyn, od
lasw take. Ale ty przyjechae, eby spotka mnie. A ja jestem tylko

91

jedna. Ja take nie wysaam pozdrowie z Sewilli do jakiego faceta


w Oslo. Wysaam je do ciebie. Prosiam, eby ze mnie nie rezygnowa. Prosiam, eby okaza mi odrobin zaufania.
Siedzielimy i rozmawialimy jeszcze dugo po zamkniciu kawiarni.
Kiedy wreszcie wstalimy, Veronika przycigna mnie do pnia drzewka
pomaraczowego, pod ktrym siedzielimy, a moe to ja j pchnem,
nie pamitam tego zbyt dobrze. Ale to ona powiedziaa: - Teraz moesz
mnie pocaowa, Jan Olav. Bo teraz wreszcie udao mi si ciebie zapa.
Pooyem jej rce na opatkach i lekko pocaowaem w usta. Zaprotestowaa: - Nie, musisz mnie pocaowa naprawd. I masz mnie obj!
Zrobiem tak, jak mi rozkazaa Dziewczyna z Pomaraczami. To ona
wyznaczaa reguy. Miaa smak wanilii. Jej wosy pachniay wieo jak
cytrusy.
Ogarno mnie przekonanie, e w koronie drzewka pomaraczowego biegaj dwie rozbawione wiewirki. Nie wiedziaem, w co si bawi,
ale w kadym razie byy czym szalenie zajte.
Nie bd wicej pisa na temat tego wieczoru, Georg, chyba Ci tego
oszczdz. Musisz jednak wytrzyma i wysucha, jak skoczya si ta
noc.
Nie zdyem do pensjonatu przed pnoc. Ale Dziewczyna z Pomaraczami wynajmowaa od pewnej starszej pani maleki pokoik z
kuchenk. Na cianach wisiay akwarele, przedstawiajce kwiaty pomaraczy i drzewka pomaraczowe. A w kcie pokoju sta duy olejny
obraz, mj portret. Tego obrazu nie skomentowaem, ona take. Byoby
to zbyt gwatownym wdzieraniem si w magi tej bani. Nie wszystko
naleao nazywa sowami. Takie byy reguy. Pomylaem jednak, e
namalowaa mi za due i za bardzo niebieskie oczy. Tak jakby umiecia w nich ca moj osobowo.
Do pna w nocy leaem i opowiadaem Veronice dugie historie,
pene zabawnych szczegw. Opowiadaem o chorowitej crce pastora, ktra miaa cztery siostry, dwch braci i nieposusznego labradora.
Opowiedziaem jej dug histori o dramatycznej podry na nartach

92

przez Grenlandi z omioma psami, zaprzgnitymi do sa, i dziesicioma kilogramami pomaraczy. Mwiem o sprytnej dziewczynie, bdcej tajnym agentem Inspektoratu do spraw Pomaraczy przy ONZ i
prowadzcej odwanie samotn walk z nowym, niezwykle niebezpiecznym wirusem, ktry zaatakowa pomaracze. Opowiedziaem jej
wszystko, co wiedziaem, o dziewczynie, ktra pracowaa w przedszkolu i codziennie musiaa chodzi na targ, eby kupi trzydzieci sze
identycznych pomaraczy. Opisaem mod kobiet, ktra zamierzaa
przygotowa krem pomaraczowy dla setki studentw z Instytutu Zarzdzania. Przedstawiem histori caego ycia dziewitnastoletniej
dziewczyny, bdcej on jednego z tych studentw, ktra ju zdya
mie z nim creczk, chocia on w oczach wielu ludzi by po prostu
odpychajcy. Opowiedziaem te o odwanej i ofiarnej dziewczynie,
potajemnie przemycajcej jedzenie i lekarstwa dla ubogich dzieci w
Afryce.
Dziewczyna z Pomaraczami odwzajemnia si relacj kilku naszych wsplnych przey z dziecistwa na Humleveien i Irisveien. Ja
niemal o wszystkim tym zapomniaem, ale przypominao mi si w miar
jej opowiadania.
Gdy si obudzilimy, soce stao wysoko na niebie. To ona przebudzia si pierwsza i nigdy nie zapomn, jak budzia mnie. Nie wiedziaem ju, co jest fantazj, a co rzeczywistoci, moe taki podzia w
ogle przesta istnie. Wiedziaem jedynie, e nie szukam ju Dziewczyny z Pomaraczami. Ju j znalazem.

Ja te ju znalazem Dziewczyn z Pomaraczami. Teraz ju wiedziaem, kim jest, a powinienem by si tego domyli duo wczeniej, nim przeczytaem, e ma na imi Veronika...
Dotarem mniej wicej do tego momentu, kiedy do drzwi znw
zastukaa mama. - Jest ju p do jedenastej, Georg - powiedziaa.
- Nakrylimy do stou. Duo ci jeszcze zostao?
Odpowiedziaem nieco uroczystym gosem: - Kochana, droga
Dziewczyno z Pomaraczami. Myl o tobie. Dasz rad poczeka
jeszcze troch?
93

Staa za drzwiami, nie mogem wic jej zobaczy. Zorientowaem si jednak, e zamara. Dodaem: - Czasami w yciu trzeba
umie troch potskni.
Nie doczekaem si odpowiedzi, zaczem wic: - Czy jest tu
chopiec may...
Po drugiej stronie drzwi wci panowaa zupena cisza. Wkrtce jednak usyszaem, e mama si do nich przyciska. ciszonym
gosem piewaa w futryn: - ...co z dziewczynk bawi si chce...
Wicej nie bya w stanie zapiewa, poniewa si rozpakaa.
Pakaa szeptem.
Odszepnem: - Bawilibymy si przez dzie cay, w naszym
krlestwie, w naszym nie...
Oddychaa ciko, ale zaraz spytaa, pocigajc nosem: - Czy
on naprawd pisze... o tym?
- Pisa - poprawiem j.
Nic na to nie odpowiedziaa, ale po opuszczonej klamce poznawaem, e wci tam jest.
- Niedugo przyjd, mamo - szepnem. - Zostao mi ju tylko
pitnacie stron.
Teraz te si nie odezwaa. Moe nie moga nic powiedzie. Nie
miaem penej wiedzy o tym, jak burz wywoaem, by moe, za
tymi drzwiami.
Biedny Jrgen, pomylaem. Wyjtkowo bdzie musia zaakceptowa przesunicie na drugi plan. Miriam spaa. Tym razem
rozmowa toczya si pomidzy moim ojcem, mam a mn. Kiedy
to my bylimy rodzink z Humleveien. W salonie siedzieli poza
tym dziadek i babcia, rodzice ojca, to oni kiedy zbudowali ten
dom, Jrgen przyszed tu tylko z wizyt.
Przemylaem dokadnie wszystko, co przeczytaem. Pewna wana rzecz zostaa ju udowodniona. Ojciec mnie nie nabra. Wcale
nie zmyli adnej bajki o jakiej Dziewczynie z Pomaraczami.
By moe nie opowiedzia o wszystkim. Ale wszystko, o czym
opowiedzia, byo absolutn prawd.
94

Nie mogem sobie wprawdzie przypomnie, ebym kiedykolwiek widzia w przedpokoju jaki obraz, na ktrym byy drzewka
pomaraczowe. Nie pamitaem ani jednego obrazu przedstawiajcego pomaracze. Widziaem za to inne obrazy namalowane
przez mam. Widziaem akwarele, na ktrych byy bzy i winie z
naszego ogrodu.
O wielu podobnych sprawach bd musia z ni porozmawia.
Albo sam poszukam na strychu. Zawsze jednak wiedziaem, e
mama, kiedy bya ma dziewczynk, mieszkaa na Irisveien. Odwiedziem nawet kiedy ten ty dom, eby odda list, ktry
przez pomyk trafi do naszej skrzynki.
By moe dowiem si czego wicej o wszystkich obrazach z
pomaraczami, jeli poczytam dalej. Pozostawaa te jeszcze jedna bardzo wana rzecz: czy ojciec napisze co wicej o teleskopie
Hubble'a?
Teleskop Hubble'a otrzyma nazw od nazwiska astronoma
Edwina Powella Hubble'a. To on odkry, e wszechwiat si rozszerza. Najpierw stwierdzi, e Wielka Mgawica Andromedy jest
nie tylko chmur pyu i gazu w naszej Galaktyce, lecz e to cakiem odrbna galaktyka poza Drog Mleczn. Stwierdzenie, e
Droga Mleczna jest tylko jedn z wielu galaktyk, zrewolucjonizowao pogld astronomw na przestrze kosmiczn.
Najwikszego odkrycia Hubble dokona w roku 1929, kiedy
stwierdzi, e im jaka galaktyka jest bardziej oddalona od Drogi
Mlecznej, tym szybciej zdaje si porusza. To odkrycie stanowi
absolutn podstaw tego, co nazywamy teori Big Bang, czyli
Wielkiego Wybuchu. Wedug tej teorii, podtrzymywanej obecnie
przez niemal wszystkich astronomw, wszechwiat powsta w
wyniku ogromnej eksplozji, ktra miaa miejsce 12-14 miliardw
lat temu. To byo dawno, bardzo dawno.
Gdyby wszystko, co si wydarzyo w historii wszechwiata,
wcisn w schemat czasowy jednej doby, to Ziemia powstaaby
dopiero pnym popoudniem. Dinozaury pojawiyby si kilka
95

minut przed pnoc. A ludzko istniaaby zaledwie od dwch


ostatnich sekund...
Nie znudzie si jeszcze, Georg?
Kolejny raz usiadem przy komputerze, odprowadziwszy Ci wczeniej do przedszkola. Jest poniedziaek.
Bye dzisiaj troch marudny. Zmierzyem Ci temperatur, ale nie
miae gorczki. Zajrzaem Ci te do garda i uszu, sprawdziem wzy
chonne, ale nic zego nie zobaczyem. Myl, e jeste tylko lekko
przezibiony i moe odrobin zmczony po weekendzie.
Waciwie miaem nadziej, e bdziesz troch bardziej chory,
mgby wtedy spdzi ze mn cay ten dzie. Ale ja przecie mam
take to pisanie.
W weekend znw bylimy w Fjellstlen. W sobot rano mama wybraa si na dugi spacer, wzia ze sob star bak na mleko i przyniosa cztery kilo moroszek. Widzc to, troch si pogniewae, Georg.
Upare si, e Ty te bdziesz zbiera jagody w grach, i w cigu popoudnia zdoae zupenie samodzielnie zebra p kilo owocw bayny. My, oczywicie, siedzielimy w domku i mielimy Ci cay czas na
oku. Potem mama musiaa ugotowa galaretk z bayny. Zjedlimy j
w niedziel. Wydaje mi si, e bya troszk za kwana jak na Twj gust,
ale przecie musiae j je, skoro sam nazbierae owocw.
Tego lata widzielimy duo lemingw, pozwolilimy Ci wic w kronice naszego domku narysowa t i czarn kredk leminga. Wyszed
bardzo adny, przy odrobinie dobrej woli rzeczywicie da si zobaczy,
e narysowane przez Ciebie zwierz to leming. Tylko ogon jest za dugi. Na wszelki wypadek mama napisaa LEMING pod rysunkiem. I dodaa jeszcze: Georg, 1/9 1990.
By moe ta kronika wci jeszcze istnieje? Jest tak, Georg?
Prawie cay tamten wieczr spdziem na przegldaniu kroniki, od
pocztku do koca. Ty ju poszede spa. Czytaem j kilka razy. Gdy
tylko przeczytaem ostatnie pozdrowienia i jeszcze raz obejrzaem Twj
rysunek, zaczynaem czyta od pocztku. Liczyem si z tym, e przed
Boym Narodzeniem to ostatni pobyt w domku w grach.

96

W kocu przysza Veronika i wyja mi kronik z rk. Umiecia j


wysoko na pce z ksikami, chocia jej miejsce jest na pce nad
kominkiem.
- Teraz napijemy si wina - powiedziaa tylko.
Ale wrmy do Hiszpanii.
Zostaem u Veroniki w Sewilli dwa dni. Potem musiaem wraca do
domu, takiego zdania byy zarwno Veronika, jak i jej gospodyni. Miaem przed sob blisko trzy miesice czekania, a kurs w szkole malarstwa si skoczy. Teraz jednak nauczyem si tskni. Nauczyem si
zaufania do Dziewczyny z Pomaraczami.
Oczywicie nie mogem si powstrzyma od spytania jej, czy dawna
obietnica, e w nastpnej polowie roku bdziemy razem spdza kady
dzie, jest wci aktualna. Nie mogem uznawa tego za pewnik, skoro
sam zamaem zasady. Veronika dugo si namylaa przed odpowiedzi. Wydaje mi si, e szukaa sprytnego wyjcia. W kocu stwierdzia
z umiechem: - By moe wystarczy odliczenie tych dwch dni, ktre
sobie tutaj skrade.
Po drodze, kiedy odprowadzaa mnie do autobusu na lotnisko, zobaczylimy martwego biaego gobia lecego w rynsztoku. Veronika
zatrzymaa si i zadraa. Zdziwiem si, e ten widok zrobi na niej
takie wraenie. Ale ona odwrcia si, wtulia gow w moj szyj i si
rozpakaa. Ja te zaczem wtedy paka. Bylimy tacy modzi. Znajdowalimy si w samym rodku bani. A w bani martwy gob nie
powinien lee w rynsztoku. W kadym razie nie powinien by biay.
Takie byy zasady. Pakalimy. Ten biay gob to by zy znak.
W Oslo znw skoncentrowaem si na studiach. Musiaem duo powtarza, bo w minionym tygodniu opuciem wiele wanych wykadw,
poza tym nadrabiaem wszystko to, co zaniedbaem przez swoje wyprawy narciarskie i wasanie si po miecie w ostatnich miesicach.
Dziki temu jednak, e nie musiaem ju przeczesywa miasta w poszukiwaniu tajemniczej Dziewczyny z Pomaraczami, zaoszczdziem
wiele godzin. Nie miaem te potrzeby traci si na podrywanie dziewczyn. Wielu moim kolegom pochaniao to duo czasu.

97

Wci porusza mnie widok czarnego damskiego paszcza, a kiedy


zrobio si cieplej - czerwonej letniej sukienki. Za kadym razem, gdy
widziaem pomaracz, mylaem o Veronice. Przy robieniu zakupw
potrafiem zatrzyma si przy ladzie z pomaraczami i popa w zadum. Nauczyem si znacznie lepiej zauwaa, e nie ma dwch identycznych pomaraczy. Potrafiem si im przyglda z chodnym spokojem. A jeli sam kupowaem pomaracze, zawsze wybieraem te najadniejsze, powicaem na to duo czasu. Niekiedy wyciskaem z nich
sok, a raz przyrzdziem krem pomaraczowy, ktry zaserwowaem
Gunnarowi i innym kolegom w pewien wieczr, kiedy siedzielimy w
domu i gralimy w bryda.
Gunnar by na drugim roku nauk politycznych i waciwie to on z nas
dwch peni funkcj kucharza. Stale serwowa a to befsztyki, a to dorsza. Chocia nigdy nie oczekiwa niczego w zamian, przyjemnie byo go
zaskoczy kremem pomaraczowym. Woyem dusz w przygotowanie tego deseru. To mama, czyli Twoja babcia, pomoga mi znale
przepis w starej ksice kucharskiej. Zaofiarowaa si nawet, e sama
przyrzdzi krem. Skd moga wiedzie, e caa sztuka polegaa na tym,
abym przygotowa go wasnorcznie. Nie domylaa si chyba zwizku
tego projektu z Veronik.
Veronika wrcia z Sewilli w poowie lipca. Wyjechaem po ni na lotnisko Fornebu. Kiedy wreszcie po kontroli celnej wysza z dwiema walizami i olbrzymi teczk pen obrazw i rysunkw, mnstwo osb byo
wiadkami wielkiej sceny powitania. Najpierw przez p minuty stalimy i
tylko na siebie patrzylimy, by moe po to, by zademonstrowa, e
mamy do silnej woli i potrafimy czeka na siebie jeszcze kilka sekund.
Potem jednak stopilimy si w gorcym ucisku, przyznam, e moe
niestosownie gorcym, nawet jak na lotnisko. Mina nas jaka starsza
pani, ktra warkna w ramach komentarza: - Powinnicie si wstydzi!
My tylko si mialimy. Przecie czekalimy na siebie p roku.
Veronika nie moga si powstrzyma i jeszcze w hali przylotw
otworzya teczk z obrazami, eby pokaza, co namalowaa. Szybko
przerzucia portret Jana Olava, ale chocia mign mi tylko przez moment, znw zdyem zauway, e z oczu postaci na obrazie bije

98

intensywne niebieskie wiato. Nie mogem nic na ten temat powiedzie, ale Veronika miaa mnstwo zabawnych komentarzy do pozostaych obrazw. Trajkotaa jak najta. Chyba bya dumna z obrazw,
ktre mi pokazywaa. Nie krya, e w cigu minionych szeciu miesicy
naprawd si czego nauczya.
Pozostaa cz lata upyna nam romantycznie. Wybralimy si na
wyspy na Oslofjorden, pojechalimy na pnoc, zwiedzalimy muzea i
wystawy, a w letnie wieczory pnego lata spacerowalimy willowymi
uliczkami w dzielnicy Tasen.
Szkoda, e jej nie widziae! Szkoda, e nie widziae, jak tanecznym krokiem kry po miecie. Szkoda, e nie widziae, jak zachowuje
si na wystawach. I szkoda, e nie syszae, jak si miaa. Ja te
mogem si mia do utraty tchu. miech jest jedn z najbardziej zaraliwych rzeczy, jak znam.
Coraz czciej uywalimy zaimka my. To niezwyka forma. Mwi
si: Jutro zrobi to albo to. Albo zadaje si pytanie, co zrobi druga
osoba, czyli ty. Nietrudno to zrozumie. Nagle jednak zaczyna si
mwi my i to z najwiksz oczywistoci pod socem. Popyniemy
dk na Langyene i bdziemy si kpa?. A moe zostaniemy w
domu i poczytamy?. Podobao nam si to przedstawienie w teatrze?.
A pewnego dnia: Jestemy szczliwi!.
Gdy uywamy zaimka my, stwierdzamy, e dwie osoby wsplnie
wykonuj jak czynno prawie tak, jakby stanowiy jedn zoon
istot. W wielu jzykach istnieje dualis, czyli liczba podwjna, dotyczca dwch - i tylko dwch - osb lub rzeczy. Uwaam j za niezwykle
poyteczn, poniewa podkrela, e ludzie nie s ani sami, ani w grupie, tylko we dwoje, okrela co, co jest wsplne dla dwojga. W wyraeniu my dwoje my nie da si oddzieli od dwoje. Gdy wprowadzamy do naszego jzyka dualis, czyli liczb podwjn, nagle, jak za
dotkniciem czarodziejskiej rdki, zaczynaj obowizywa zupenie
nowe, baniowe reguy. Teraz robimy obiad. Teraz otworzymy butelk wina. Teraz idziemy spa. Czy mwienie w taki sposb nie jest
wrcz bezwstydne? W kadym razie jest zupenie czym innym od

99

stwierdzenia: Musisz teraz pojecha autobusem do domu, bo ja id si


pooy.
Idziemy na spacer!. To takie proste zdanie, Georg, zaledwie trzy
sowa, lecz opisuj peen treci przebieg dziaania, sigajcego gboko
w ycie dwojga ludzi na Ziemi. Mona tu mwi o oszczdzaniu energii, i
to nie tylko w odniesieniu do liczby wypowiadanych sw. Kpiemy si!
mwia Veronika. Jemy!. Idziemy spa!. Kiedy si mwi w taki sposb,
wystarczy tylko jeden prysznic. Wystarczy jedna kuchnia i jedno ko.
Dla mnie nowe uycie tego zaimka byo szokiem. My - jakby koo
si zamkno. Jak gdyby cay wiat stopi si w wysz jednostk.
Modo, Georg, modziecza beztroska!
Pamitam te jednak ciepy sierpniowy wieczr, kiedy siedzielimy
na Bygdy i patrzylimy na fiord. Nie bardzo wiem, skd mi si to wzio, ale nagle wyrwao mi si: - Jestemy na wiecie tylko ten jeden raz.
- Jestemy tu teraz - powiedziaa Veronika, jak gdyby uwaaa, e
jest o czym przypomina.
Ale ja uznaem, e prbuje skwitowa to, co staraem si wyrazi. I
dodaem: - W takie wieczory jak ten myl o tym, e nie pozwol mi
y... Wiedziaem, e Veronika zna to zdanie z wiersza Olafa Bulla.
Czytalimy go kiedy razem.
Veronika gwatownie obrcia si w moj stron i dwoma palcami cisna mnie za ucho: - Ale to znaczy, e tu bye. Lucky you!
Z nadejciem jesieni Veronika rozpocza studia na Akademii Sztuk
Piknych, a ja dalej studiowaem medycyn. Po pierwszych kursach
przygotowawczych moje studia staway si coraz bardziej interesujce.
Popoudnia i wieczory spdzalimy razem tak czsto, jak tylko si dao,
i dbalimy o to, eby codziennie przynajmniej si zobaczy. To znaczy
Dziewczyna z Pomaraczami naprawd odebraa sobie te dwa dni,
ktre jej byem winien, i miaa je tylko dla siebie. Przypuszczam, e
zrobia to przede wszystkim dlatego, e chciaa si ze mn podrani, a
moe, by przykadnie mnie ukara. Wci musielimy trzyma si zasad, poniewa ba jeszcze si nie skoczya, waciwie ledwie si

100

zacza. Wok nas narastao coraz wicej baniowoci i przybywao


coraz wicej obowizujcych regu. Pamitasz, co powiedziaem o
takich reguach? Chodzi o istotne rzeczy, ktre naley robi, lub przeciwnie - niektrych nie naley robi, lecz wcale przy tym nie trzeba ich
rozumie. Nie ma nawet potrzeby o nich rozmawia.
Rwnie w Oslo Veronika wynaja pokoik z kcikiem kuchennym
od starszej pani. W ramach czynszu musiaa jedynie kosi jej trawnik
latem, zim odgarnia nieg i kilka razy w tygodniu robi dla niej zakupy, wcznie z butelk portweinu raz w tygodniu. Ale ta staruszka, pani
Mowinckel, bo tak si nazywaa, zaakceptowaa, e od czasu do czasu
ja wywiadczam jej te przysugi. Dobrze si stao, bo dziki temu atwiej
si pogodzia, e od czasu do czasu rwnie nocuj u jej lokatorki. Za
czynsz ju przecie zapaciem.
Kiedy nadeszo Boe Narodzenie, znw poszlimy na witeczne
naboestwo, czulimy si do tego zobowizani. Veronika miaa na
sobie ten sam czarny paszcz, a we wosach t sam baniow srebrn
spink. Teraz rwnie ja byem czci tej bani, tej samej niezgbionej mistyki. W tym roku usiedlimy oczywicie w jednej awce, a ja nie
musiaem ju si denerwowa, w ktr stron ogldaj si mczyni w
kociele. W niczym mi nie przeszkadzao, e bd si oglda za Veronika, i kilku rzeczywicie si obejrzao. Byem z tego dumny. A Veronika promieniaa, bya szczliwa. Ja oczywicie take byem szczliwy. Moe ona te czua si troch dumna.
Po wyjciu z naboestwa ruszylimy dokadnie t sam drog co
przed rokiem. Uzgodnilimy to ju wczeniej. Ju zdylimy sta si
tradycjonalistami. Niemal w cakowitym milczeniu poszlimy w stron
Parku Paacowego. Tylko tego, e bdziemy milcze, wczeniej nie
uzgadnialimy, to przyszo samo z siebie.
Stalimy objci dokadnie w tym samym miejscu, z ktrego Veronika
rok temu pobiega do takswki, poniewa rwnie w tym roku zamierzalimy si rozej kade w swoj stron. Veronika miaa spotka si z
ojcem u starej ciotki na Skillebekk, a stamtd chcieli razem pojecha do
Asker, gdzie mieszkali jej rodzice. Ja rwnie w tym roku planowaem
spdzi wita na Humleveien razem z mam, ojcem i stryjem Einarem.

101

Scena bya taka sama jak w poprzednim roku. Mielimy si poegna


tu, na Wergelandsveien, gdy tylko zjawi si wolna takswka, do ktrej
Veronika bdzie moga wskoczy. Ale co si stanie, gdy ta takswka
przyjedzie? Czy ba si skoczy? Czy czar nagle prynie? Nie rozmawialimy o tym. Przez ostatnie pl roku, z wyczeniem tych dwch dni
gorzkiej kary, widywalimy si codziennie. Dziewczyna z Pomaraczami
dotrzymaa swojej uroczystej obietnicy. Ale jakie reguy miay obowizywa w nowym roku?
W te wita byo zimniej ni przed rokiem i Veronika zmarza. Objem j i rozmasowaem plecy. Powiedziaem te, e Gunnar po Nowym
Roku zamierza wyprowadzi si z naszego wsplnego mieszkanka, bo
bdzie studiowa w Bergen. Dodaem, e powinienem rozejrze si za
nowym wsplokatorem, z ktrym podziel czynsz.
Takim byem tchrzem, Georg. Wydaje mi si, e ona rwnie tak
pomylaa. Waciwie wrcz si uniosa. Gunnar si wyprowadza? A ja
bd szuka jakiego studenta, ktry wprowadzi si do mieszkania? Naprawd zaplanowaem to bez rozmowy z ni? Prawie si rozgniewaa.
Przestraszyem si, e w te wita si pokcimy i rozstaniemy jak nieprzyjaciele. Ale Veronika stwierdzia: - Wobec tego chyba ja mog si
wprowadzi do ciebie. Mam na myli to, e moemy zamieszka razem.
Nie moemy, Jan Olav?
Wanie tego pragnem. Ale byem wikszym tchrzem ni ona.
Baem si zama reguy.
Veronika rozpromienia si jak cae drzewko pomaraczy z Plaza de
la Alianza, gdy czym prdzej uzgodnilimy, e bdzie moga si przenie na Adamstuen ju na pocztku stycznia. W nadchodzcym roku
mielimy wic spdza razem nie tylko wszystkie dni. Mielimy by
razem rwnie kadej nocy. Takie byy te nowe reguy.
Nagle jednak po jej twarzy przebieg cie zatroskania. Moe to wyraz
wtpliwoci, pomylaem, moe mimo wszystko ma jakie zastrzeenia.
A moe nosi w sobie nadziej na co, o czym nie chce mwi? - Co si
stao, Veroniko? - spytaem. Ju j teraz znaem.
- W takiej sytuacji pokj Gunnara bdzie pusty - powiedziaa.
Kiwnem gow, ale nie mogem poj, dlaczego znw o tym
wspomina. Wyranie mwiem, e Gunnar si wyprowadza.

102

- Bo przecie nie bdziemy spa w oddzielnych pokojach!


- Oczywicie, e nie - odparem, ale cigle nie rozumiaem, o czym
myli.
Ale ona nie miaa ju adnych wtpliwoci. Oznajmia wprost, o co
chodzi. - Wobec tego bd chyba moga wykorzysta pokj Gunnara
jako pracowni. Zerkna na mnie przelotnie, jakby sprawdzaa moj
reakcj. Pooywszy rk na jej srebrnej spince, powiedziaem, e bd
naprawd ogromnie dumny z tego, e mieszkam z artystk.
Takswka nadjechaa w cigu kilku minut. Veronika skina wycignit rk i zatrzymaa auto. Wsiada, ale tym razem obejrzaa si na
mnie i pomachaa mi obiema rkami. Pomyle tylko, e upyn zaledwie rok!
Po odjedzie takswki nie musiaem si rozglda w poszukiwaniu
zgubionego pantofelka. W tej bani nie byo ju adnych warunkw do
spenienia. Przestalimy by uzalenieni od regu wyznaczonych przez
ciotkowate wrki, narzucajce, co wolno, a co jest zabronione. Teraz
szczcie naleao do nas.
Ale czym jest czowiek, Georg? Ile jest wart? Czy jestemy tylko pyem
wirujcym w powietrzu i ciskanym na cztery wiatry?
W czasie, gdy pisz te linijki, teleskop Hubble'a kry po swej orbicie wok Ziemi. Przebywa tam ju od czterech miesicy i od koca
maja zdy nam ju przesa wiele cennych zdj wszechwiata, czyli
tego ogromnego pustkowia, z ktrego w gruncie rzeczy pochodzimy.
Prdko jednak odkryto, e teleskop ma pewn wad konstrukcyjn. Ju
si mwi o wysaniu promu kosmicznego z zaog, ktra by naprawia
t usterk, aeby umoliwi nam jeszcze lepsze zrozumienie wszechwiata.
Czy wiesz, co si stao z teleskopem Hubble'a? Czy kiedykolwiek go
zreperowano?
Czasami myl o tym teleskopie kosmicznym jak o Oku Wszechwiata. Bo oko, ktre potrafi oglda cay wszechwiat, mona chyba
nie bez racji tak nazwa. Rozumiesz, o co mi chodzi? Przecie to sam
wszechwiat wytworzy ten niepojty instrument. Teleskop Hubble'a to
kosmiczny organ zmysu.

103

Czym jest ta wielka ba, w ktrej yjemy i ktr kademu z nas


dane jest przeywa zaledwie przez krtk chwil? By moe teleskop
kosmiczny pewnego dnia pomoe nam cho troch lepiej zrozumie
natur tej bani. Moe daleko za galaktykami istnieje odpowied na
pytanie, czym jest czowiek.
Wydaje mi si, e wiele razy w tym licie uyem sowa zagadka.
Prb zrozumienia wszechwiata mona by moe porwna z ukadaniem elementw wielkich puzzli. Cho moliwe, e chodzi tutaj o
mentaln, duchow zagadk, i moliwe, e odpowied na ni mamy w
sobie. Bo przecie jestemy tutaj. My jestemy tym wszechwiatem.
By moe nie jestemy jeszcze stworzeni do koca. Fizyczny rozwj
czowieka musia w oczywisty sposb wyprzedzi rozwj psychiczny. I
by moe fizyczna natura wszechwiata jest tylko czym zewntrznym,
materiaem koniecznym do uzyskania przez wszechwiat samowiadomoci.
Nosz w sobie do szalone przekonanie. Posuchaj tylko: Newton
nagle odkry istnienie powszechnej siy cienia. To dobrze. Darwin
rwnie niemal w jednej chwili zda sobie spraw, e na naszej planecie nastpi rozwj biologiczny. Super. Pniej Einstein wykaza zaleno pomidzy mas, energi i prdkoci wiata. wietnie! A w 1953
roku Crick i Watson odkryli struktur DNA, czyli materiau genetycznego rolin i zwierzt. Doskonale. Wobec tego moliwe rwnie, e pewnego dnia - c to bdzie za dzie, Georg! - jaka skonna do refleksji
dusza w przypywie jasnoci widzenia rozwie zagadk wszechwiata.
Wyobraam sobie, e co takiego moe nieoczekiwanie nastpi. (W
tym dniu chciabym pracowa jako redaktor odpowiedzialny za nagwki
w jakim wielkim dzienniku!).
Pamitasz, e zaczem ten list od stwierdzenia, e chciabym Ci o
co spyta? Odpowied na to pytanie jest dla mnie bardzo wana. Ale
wczeniej mam Ci jeszcze co do opowiedzenia.

Teleskop Hubble'a! Znw wic do niego wracamy. Teraz byem


ju zupenie pewien, e to wane pytanie, ktre ojciec chcia mi
zada, musi mie zwizek ze wszechwiatem.
104

Wstaem z ka i wyjrzaem przez okno. Wci sypa gsty


nieg. Pomylaem jednak, e to nie ma adnego znaczenia. Bo
nawet jeli niebo nad Ziemi jest zacignite chmurami, teleskop
Hubble'a i tak potrafi zrobi ostre i przejrzyste jak kryszta zdjcia galaktyk odlegych o wiele miliardw lat wietlnych od naszej
Drogi Mlecznej. W dodatku teleskop pracuje dwadziecia cztery
godziny na dob. Przesa nam ju setki tysicy zdj i zbada ponad dziesi tysicy cia niebieskich. Kadego dnia teleskop
Hubble'a dostarcza danych, wystarczajcych do zapenienia caego domowego komputera.
Ale dlaczego mj ojciec znw pisa o teleskopie kosmicznym?
Nie pojmowaem, jaki to moe mie zwizek z Dziewczyn z Pomaraczami. Ale to ju przestao by takie wane. Najwaniejsze,
e ojciec w ogle wiedzia o teleskopie Hubble'a. Zrozumia jego
znaczenie dla ludzkoci. Zdy to poj, nim zachorowa i umar.
Bya to jedna z naprawd ostatnich rzeczy, jakie go zajmoway.
Oko Wszechwiata! Nigdy nie mylaem o teleskopie Hubble'a
w ten sposb. Uwaaem go za okno ludzkoci na wszechwiat.
Jednak nazwanie teleskopu Okiem Wszechwiata rzeczywicie
nie byo przesad.
Swego czasu bawochwalczy podziw dla pierwszej norweskiej
linii kolejowej pomidzy Christiania a Eidsvoll by moe odrobin
przesadzony. W Norwegii mieszka jeden promil ludnoci caego
wiata, a na odcinku midzy Christiania a Eidsvoll w latach pidziesitych XIX wieku mieszkaa moe jedna dziesita promila.
Teleskopem Hubble'a po caym wszechwiecie mog podrowa
wszyscy obywatele wiata. Gdy umieszczano go na orbicie okooziemskiej p roku przed mierci mego ojca, koszt tego osignicia wynis 2,2 miliarda dolarw. Obliczyem, e na kadego
mieszkaca kuli ziemskiej wypado mniej wicej po cztery korony, i uwaam, e to bardzo tani bilet jak na moliwo podrowania wszerz i wzdu po caym wszechwiecie. Dla porwnania
105

podr z Oslo do Eidsvoll i z powrotem kosztuje dzisiaj okoo


dwustu koron. Nie jest to chyba szczeglnie tania wycieczka, a
jeli kto si ze mn zgadza, pozostaje jedynie wysa skarg do
Norweskich Kolei Pastwowych. (Nie chc powiedzie zego sowa na temat NKP ani starego lilipuciego pocigu na trasie Christiania-Eidsvoll. Bd jednak twierdzi, e teleskop Hubble'a jest o
wiele waniejszy dla ludzkoci, by moe nawet dla wieniakw z
Romerike, ni tamta linia kolejowa. Nie ma za grosz przesady w
nazwaniu teleskopu Hubble'a Okiem Wszechwiata. Przynajmniej mj ojciec tak uwaa, a nie dowiedzia si nawet, e teleskopowi sprawiono nowe okulary!).
Napisa, e teleskop Hubble'a to kosmiczny organ zmysu.
Wydaje mi si, e rozumiem, co chcia przez to powiedzie. Kto
moe stwierdzi, e umieszczenie teleskopu Hubble'a na orbicie
okooziemskiej byo dla ludzkoci tylko maym kroczkiem, poniewa w roku 1990 mielimy zarwno silne teleskopy, jak i prom
kosmiczny. Ale by to wielki skok dla wszechwiata! Bo przecie
ludzie prbuj znale odpowied na pytanie, czym jest wszechwiat, w imieniu caego wszechwiata. Ni mniej, ni wicej!
Wszechwiatowi wszczepienie sobie tak podstawowego
organu, jakim jest oko, ktrym moe sam siebie oglda, zajo okoo pitnastu miliardw lat! (Na napisanie
tego zdania powiciem ca godzin. Dlatego postanowiem je
wyrni tustym drukiem).
Robi si gorco. Jestemy ju coraz bliej, pomylaem. Czym
prdzej wrciem do czytania i wkrtce ju byem wiadkiem wasnych narodzin. To naprawd wyjtkowe. Nie wszystkie dzieci
rodz si na przyjciu koktajlowym.
Ale opowiadaj dalej, ojcze. Nie chciaem Ci przerywa. To Ty
spytae, co sycha z teleskopem Hubble'a, a ja przynajmniej na
to pytanie Ci odpowiedziaem.
Od tej pory bd si streszcza, bo czas upywa. Jutro mam wane
spotkanie. Do przedszkola odprowadzi Ci mama.

106

Mieszkalimy razem w mieszkanku na Adamstuen przez cztery lata.


Veronika skoczya studia na Akademii Sztuk Piknych i, jak wiesz,
dalej malowaa obrazy, a z czasem zacza rwnie uczy tej sztuki
innych jako nauczycielka wychowania plastycznego w liceum. Mnie
natomiast, jako wieo upieczonego lekarza, czeka tak zwany sta. A
to oznaczao, e przez dwa lata musz pracowa w szpitalu.
Na pewno wiesz, e moi rodzice, zarwno babcia, jak i dziadek, urodzili
si w Tnsberg. Wanie w tym czasie postanowili zrealizowa stare marzenie i po przejciu na emerytur przenie si z powrotem do tego miasta. Pewnego dnia owiadczyli, e kupili nieduy romantyczny domek w
dzielnicy Nordbyen. Mj brat, czyli stryj Einar, niedawno zacign si na
statek, wydaje mi si, e uciek od jakiego zawodu miosnego. Doszo
wic do tego, e Veronika i ja przejlimy duy dom na Humleveien. Musielimy wzi znaczny kredyt, lecz wiedzielimy ju, e bdziemy mie
dochody.
W pierwszym roku naszego mieszkania na Humleveien duo zajmowalimy si ogrodem. Zachowalimy oczywicie dwie jabonie, grusz i wini, drzewa potrzeboway jedynie lekkiego przycicia i nawoenia. Zostawilimy rwnie stare krzaki malin, nie mielimy te serca,
eby si pozby agrestu, czarnych porzeczek czy rabarbaru. Posadzilimy natomiast bzy, rododendrony i hortensje. To Veronika o wszystkim
decydowaa. Ja mieszkaem w tym ogrodzie niemal cae swoje ycie.
Teraz musia si sta rwnie jej ogrodem. Od czasu do czasu w cieplejsze dni wystawiaa sztalugi do ogrodu i malowaa to, co w nim roso.
Pewnego dnia, gdy zbieralimy maliny, zauwaylimy wielkiego
trzmiela, ktry nagle oderwa si od kwiatu koniczyny i z szalon prdkoci poszybowa w przestrze powietrzn. Przyszo mi do gowy, e
trzmiel musi lata nieporwnywalnie szybciej ni jumbo jet, oczywicie
w stosunku do wagi ciaa. Powiedziaem o tym Veronice i zrobilimy
prosty rachunek. Przyjlimy za podstaw, e trzmiel way okoo dwudziestu gramw i lata z prdkoci co najmniej dziesiciu kilometrw na
godzin. A odrzutowiec? Leci z prdkoci omiuset kilometrw na
godzin, to znaczy osiemdziesit razy szybciej ni trzmiel. Ale osiemdziesit razy dwadziecia gramw to zaledwie kilo szedziesit. Oboje

107

z Veronik wiedzielimy, e boeing747 way o wiele wicej. W stosunku do wagi ciaa trzmiel uzyskuje wic wiele tysicy razy wiksz prdko ni jumbo jet. A boeing 747 ma cztery silniki odrzutowe. Trzmiel
tego nie ma. Trzmiel to nic innego jak prosty migowiec! mialimy si
z tego. mialimy si, e trzmiel potrafi tak szybko lata, rwnie dlatego, e mieszkamy na Humleveien, czyli na ulicy Trzmielowej.
To Veronika nauczya mnie dostrzega drobne finezje natury, a tych
bya nieskoczono. Potrafilimy zerwa przylaszczk albo fioka i
przez kilka minut uwanie studiowa ten maleki cud. Czy wiat nie
jest jedn wielk, wprawiajc w oszoomienie bani?
Dzisiaj, a wic w chwili, gdy to pisz, smutno mi si robi na myl o
trwajcej ulotne sekundy ucieczce trzmiela w tamto popoudnie, kiedy
zbieralimy w ogrodzie maliny. Bylimy tacy peni zapau, Georg, tacy
otwarci i beztroscy. Mam nadziej, e Ty rwnie odziedziczye dusz
otwart na takie mae cuda. One zastanawiaj wcale nie mniej ni
gwiazdy i galaktyki na niebie. Wydaje mi si, e wicej rozumu trzeba
na stworzenie trzmiela ni czarnej dziury.
Ja zawsze yem w zaczarowanym wiecie, nawet kiedy byem bardzo may, a na dugo nim zaczem tropi Dziewczyn z Pomaraczami
na ulicach Oslo. Nieustannie mam wraenie, e zobaczyem co, czego
nie widzia nikt inny. Trudno opisa to uczucie prostymi sowami, ale
wyobra sobie wiat, nim rozpoczo si cae to nowoczesne gadanie o
prawach natury, ewolucji, atomach, czsteczkach DNA, biochemii i
komrkach nerwowych - tak, zanim nasza Ziemia zacza si krci,
zanim zostaa umniejszona do bycia planet we wszechwiecie, i
zanim dumne ludzkie ciao zostao powiartowane na serce, nerki, wtrob, mzg, system krwionony, minie, odek i jelita. Mwi o
czasach, kiedy czowiek by czowiekiem, w peni i z dum, czowiekiem, ni mniej, ni wicej. Wtedy wiat by niczym innym jak roziskrzon
bani.
Z zagajnika wyskakuje nagle sarna, przez sekund bacznie si w
ciebie wpatruje, a zaraz potem znika. C to za dusza, ktra wprawia
zwierz w ruch? C to za niezbadana sil dekoruje ziemi kwiatami
we wszystkich kolorach tczy i zdobi nocne niebo kunsztown koronk
migoczcych gwiazd?

108

Takie nagie i bezporednie odbieranie przyrody znajdziesz w twrczoci ludowej, na przykad w baniach braci Grimm. Poczytaj je, Georg. Poczytaj islandzkie sagi, mity greckie i skandynawskie, poczytaj
Stary Testament.
Popatrz na wiat, Georg, przyjrzyj mu si, nim wykujesz za duo fizyki i chemii.
W tej chwili wielkie stada reniferw biegn po smaganym wiatrem
paskowyu Hardangervidda. Na le de la Camargue w delcie Rodanu
lgn si tysice rowych flamingw. Stada smukych gazeli jak zaczarowane przemierzaj afrykask sawann. Dziesitki tysicy pingwinw krlewskich gadaj ze sob na lodowatych wybrzeach Antarktydy i wcale nie jest im le, one to lubi. Ale nie tylko mnogo si liczy.
Jeden zadumany o wysuwa eb ze wierkowego lasu w stlandet.
Przed rokiem taki o zabka si a na Humleveien. Przestraszony
leming jak oszalay kry midzy deskami szopy w Fjellstlen. Pulchniutka foka skacze do wody na brzuch z jednej z wysepek w okolicach
Tnsberg.
Nie prbuj mi wmawia, e natura nie jest cudem. Nie opowiadaj mi,
e wiat nie jest bani. Kto, kto jeszcze tego nie zrozumia, by moe
pojmie to dopiero wtedy, gdy ba zacznie si koczy. Wwczas
czowiek ma ostatni szans na zerwanie klapek z oczu, ostatni okazj na to, by przetrze oczy ze zdumienia, ostatni moliwo, by ulec
temu cudowi, z ktrym trzeba si poegna i ktry trzeba opuci.
Mam nadziej, e rozumiesz, co staram si wyrazi, Georg. Nikt ze
zami w oczach nie egna si z geometri Euklidesa czy z systemem
okresowym pierwiastkw. Nikt nie roni ez dlatego, e ma zosta odcity od Internetu albo od tabliczki mnoenia. Czowiek egna si ze wiatem, z yciem, z bani. egna si take z niewielkim krgiem ludzi,
ktrych naprawd kocha.
Niekiedy auj, e nie dane mi byo ycie przed odkryciem tabliczki
mnoenia, a przynajmniej przed zaistnieniem nowoczesnej fizyki i chemii, w pewnym sensie zanim zrozumielimy wszystko, to znaczy W
CZYSTYM ZACZAROWANYM WIECIE! Ale takie wanie wydaje mi
si ycie w tej chwili, kiedy siedz przed ekranem komputera i pisz do

109

Ciebie te sowa. Sam jestem czowiekiem nauki i nie odrzucam adnej z


nauk, lecz wyznaj rwnie mityczny, niemal animistyczny wiatopogld. Nigdy nie pozwoliem, aby sama tajemnica ycia pozostaa w
cieniu Newtona albo Darwina. (Jeeli nie rozumiesz jakich sw, to
sprawd je w encyklopedii. W przedpokoju stoi nowy leksykon. No c,
stoi przynajmniej w chwili, gdy to pisz, nie wiem te, czy zgodzisz si
ze mn, e jest a taki nowy).
Zwierz ci si z pewnej tajemnicy: zanim zaczem studiowa medycyn, miaem do wyboru dwie yciowe cieki. Chciaem zosta poet, a wic czowiekiem sowami opiewajcym w zaczarowany wiat,
w ktrym yjemy. Ale o tym ju chyba wspominaem. Stawiaem te na
zawd lekarza, czyli kogo, kto suy yciu. Na wszelki wypadek zdecydowaem, e najpierw zostan lekarzem.
Nie zdyem zosta poet. Zdyem jednak napisa do Ciebie ten
list.
Powrt z gabinetu lekarskiego do domu, do Dziewczyny z Pomaraczami, ktra staa w swoim ogrodzie i malowaa kwiaty wini, by niczym jedno wielkie spenienie wszystkich marze. Raz, kiedy wrciem,
tak bardzo ucieszy mnie jej widok w ogrodzie, e wziem j na rce i
zaniosem a do sypialni. Jake ona si miaa! Pooyem j na ku i
tam uwiodem. Wcale si nie wstydz, e wtajemniczam Ci rwnie w
ten aspekt naszego wsplnego szczcia. Dlaczego miabym si wstydzi? Przecie ten wtek snuje si w mojej opowieci czerwon nici.
Gdy wprowadzilimy si do domu na Humleveien po trwajcym kilka
miesicy remoncie, od razu podjlimy decyzj, e rezygnujemy z
wszelkich rodkw uniemoliwiajcych posiadanie dziecka. Postanowilimy to ju w pierwsz spdzon tutaj noc. Od tej nocy zaczlimy
szykowa Ciebie.
I mieszkalimy na Humleveien zaledwie od ptora roku, kiedy Ty
si urodzie. Taki byem dumny, gdy pierwszy raz trzymaem Ci w
ramionach. Urodzi si nam chopiec. Gdyby by dziewczynk, waciwie musiaby mie na imi Ranveig. Przecie tak wanie nazywaa si
tamta maleka dziewuszka, ktrej matk bya jedna z Dziewczyn z
Pomaraczami.

110

Veronika po porodzie bya zmczona i blada, ale szczliwa. Trudno


o wiksze szczcie dla nas obojga. Zaczyna si teraz nowy rozdzia z
zupenie nowymi zasadami.
Zdradz Ci jeszcze jedn tajemnic. Ot w szpitalu pracowa mj
kolega ze studiw, rwnie lekarz. Przyszed do nas na porodwk z
szampanem dla poonicy i dla wieo upieczonego ojca. Waciwie
byo to wbrew obowizujcym w szpitalu zasadom, a prawd mwic,
surowo zabronione. W pokoju znajdowaa si jednak zasonka, ktr
dao si zakry okno na korytarz, i moglimy we troje wznie toast za
to ycie na Ziemi, ktre wanie rozpocze. Ty oczywicie nie dostae szampana, lecz wkrtce zostae przystawiony do piersi Veroniki, a
ona wypia kilka yczkw.
Jednake gdy Dziewczyna z Pomaraczami odprowadzaa mnie do
autobusu na lotnisko w Sewilli, zobaczylimy w rynsztoku martwego
gobia. To by zy znak. Moe ukaza si nam, poniewa nie przestrzegaem wszystkich regu, obowizujcych w bani.
Pamitasz, e ostatni Wielkanoc spdzilimy w domku w grach?
Miae wtedy ju prawie trzy i p roku. Ale na pewno wszystko zapomniae. Podczas studiw medycznych uczymy si te troch psychologii. Czowiek niewiele pamita z tego, co si wydarzyo przed ukoczeniem czwartego roku ycia.
Pamitam, e usadowilimy si we dwch pod cian domku i razem jedlimy pomaracz, a Veronika nagrywaa to na wideo, niemal
jakby wyczuwaa, e zbliamy si do kresu drogi. Moe mgby j
spyta, Georg, czy nie ma jeszcze tego filmu? Moe uzna, e wyciganie go jest zbyt bolesne, lecz mimo wszystko popro j, by Ci go pokazaa.
Po Wielkanocy zrozumiaem, e jestem powanie chory. Veronika w
to nie wierzya, ale ja wiedziaem. Byem wietny w odczytywaniu znakw. Byem wietny w stawianiu diagnozy.
Zwrciem si wic do kolegi, by to zreszt ten sam lekarz, ktry
poczstowa nas szampanem w szpitalu, kiedy si urodzie. Zrobi mi
najpierw kilkakrotnie badanie krwi, potem wykona te tomografi komputerow, to jest co w rodzaju badania rentgenowskiego, i cakowicie

111

si ze mn zgodzi. Nasza zawodowa ocena przypadku bya identyczna.


Rozpocza si zupenie nowa codzienno. I dla mnie, i dla Veroniki bya to katastrofa, lecz Ciebie staralimy si jak najduej trzyma
poza obszarem zagroenia. Kolejny raz zostay wprowadzone zupenie
nowe zasady. Sowa takie jak tsknota, cierpliwo i al otrzymay cakiem nowe znaczenie. Nie moglimy ju duej obiecywa sobie nawzajem, e bdziemy razem w nadchodzcych latach. Niczego nie moglimy ju sobie obieca. W jednej chwili stalimy si tacy ubodzy i nadzy.
W serdecznym i miym zaimku my dwoje pojawio si paskudne pknicie. Nie moglimy ju niczego od siebie wymaga, nie moglimy
dzieli nadziei na czekajc nas przyszo.
Przeczytae mj list a do tego miejsca, znasz ju wic troch histori
mojego ycia. Wiesz, kim jestem. To dla mnie bardzo przyjemne. W
pewnym sensie znasz mnie lepiej ni wiele innych osb, chocia my
dwaj nie rozmawialimy w cztery oczy, odkd miae niespena cztery
lata. Nie zawsze bowiem udawao mi si komunikowa z innymi ludmi
rwnie otwarcie, jak otworzyem si przed Tob w tym licie. Z pewnoci rozumiesz te, z jakim trudem przyszo mi zaakceptowa te nowe
zasady. Wiedziaem, dokd najprawdopodobniej to wszystko zmierza, i
stopniowo musiaem przyzwyczaja si do myli, e bd musia opuci Ciebie i Dziewczyn z Pomaraczami.
Musz Ci jednak o co spyta, Georg. Nie mog ju duej czeka.
Najpierw jeszcze tylko opowiem Ci, co si wydarzyo tu, na Humleveien, kilka tygodni temu.
Veronika przedpoudnia spdza w szkole, gdzie uczy modych ludzi
malowa pomaracze. Zapowiedziaem, e nie wolno jej caymi dniami
przesiadywa w domu ze mn. niadania jemy wic we dwch. Potem
odprowadzam Ci do przedszkola, no a pniej mam te godziny tylko
dla siebie, kiedy siedz przed komputerem w przedpokoju i pisz do
Ciebie ten dugi list. Czsto musz przechodzi przez pokj, balansujc
jak tancerz na linie, eby przypadkiem nie kopn Twojej kolejki BRIO.
Gdyby jaka cz si przesuna, od razu by zauway.

112

Bywa te, e musz si o tej porze przespa, cho wcale nie dlatego, e le si czuj. Po prostu czsto nie mog zasn w nocy, bo
noc napywaj wszystkie myli i wtedy najbardziej nie daj mi spokoju.
Akurat w chwili, gdy ju zasypiam, nagle uwanie zagldam we wszystkie przykre zagadki, w t wielk okropn ba, w ktrej nie ma dobrych
wrek, tylko czarne wrony, mroczne duchy i zoliwe elfy. Lepiej wtedy
zrezygnowa z nocnego snu i raczej zdrzemn si na sofie przed
poudniem, kiedy na dworze jest jasno.
Nie jest mi wcale ciko lee, nie pic, kiedy wiem, e Ty i Veronika jestecie w domu, kiedy wiem, e oboje picie. Wiem te, e mog
w kadej chwili obudzi Veronike, i czasami to robi, wtedy ona siedzi
ze mn. Kilka razy zdarzyo nam si przesiedzie razem ca noc. Mao
wtedy rozmawialimy. Po prostu bylimy razem. Zrobilimy sobie herbat, zjedlimy po kromce chleba z serem. Tak si porobio, Georg.
Takie s te nowe zasady.
Godzinami moemy siedzie i tylko trzyma si za rce. Czasami
zerkam na jej do, jest taka agodna i pikna. Przygldam si te swojej, na przykad jednemu palcowi, albo tylko paznokciowi. Jak dugo
jeszcze bd mia ten palec, zastanawiam si. Albo podnosz jej rk
do ust i cauj.
Myl o tym, e t do, ktr trzymam teraz, bd trzyma do ostatniej chwili, moe lec w szpitalnym ku, moe przez wiele godzin
bez przerwy, a do momentu, gdy wreszcie zdejm cum i odpyn.
Uzgodnilimy, e tak wanie si to stanie, ona ju mi to obiecaa. Przyjemnie o tym myle. A jednoczenie bezgranicznie smutno. Kiedy
opuszcz ten wszechwiat, puszcz ciep, yw rk, rk Dziewczyny z Pomaraczami.
Wyobra sobie, Georg, wyobra sobie, e rwnie na tym drugim
brzegu byaby jaka do, ktrej mona by si zapa! Ale ja nie wierz
w istnienie jakiej drugiej strony. Jestem tego niemal cakiem pewien.
Wszystko, co istnieje, trwa dopty, dopki wszystko si nie skoczy.
Ale czsto ostatni rzecz, ktrej czowiek si trzyma, bywa czyja
do.
Napisaem, e jedn z najbardziej zaraliwych rzeczy, jakie znam,
jest miech. Ale zarazi si mona rwnie smutkiem. Inaczej jest ze

113

strachem. On nie jest rwnie zaraliwy jak miech i smutek, to dobrze.


Ze strachem jest si niemal cakiem sam na sam.
Boj si, Georg. Boj si wyrzucenia z tego wiata. Boj si takich
wieczorw jak ten, kiedy nie bdzie mi ju wolno y.
Pewnej nocy jednak Ty si obudzie, wanie o tym zamierzaem napisa. Siedziaem w ogrodzie zimowym i nagle usyszaem, e przydreptae ze swojego pokoju do salonu. Przecierae oczy i rozgldae
si dokoa. Normalnie wszedby po schodach do naszej sypialni, ale
tej nocy zatrzymae si na rodku salonu, by moe dlatego, e zobaczye zapalone wszystkie wiata. Przeszedem tam i wziem Ci na
rce. Powiedziae, e nie moesz spa. By moe owiadczye tak,
poniewa syszae wczeniej, jak rozmawiam z mam i uywam takich
sw.
Musz przyzna, od razu wprost nieopisanie si ucieszyem z tego,
e si obudzie, e przyszede do taty akurat w chwili, gdy najbardziej
Ci potrzebowa. Dlatego te nawet nie prbowaem Ci upi.
Tak bardzo chciaem porozmawia z Tob o wszystkim, lecz zdawaem sobie spraw, e nie mog tego zrobi, poniewa jeste na to za
may. A jednak bye dostatecznie duy, eby mnie pocieszy. Gdyby
tylko udao Ci si nie zasn, chtnie posiedziabym z Tob tej nocy
przez kilka godzin. Bya to jedna z tych nocy, w ktrych by moe zdecydowabym si na zbudzenie Veroniki. Teraz moga spa.
Wiedziaem, e niebo jest cudownie bezchmurne, pene gwiazd, zobaczyem to ju wczeniej z ogrodu zimowego. Bya druga poowa
sierpnia, a Ty by moe dotychczas nie widziae gwiadzistego nieba,
nie byo go w tej jasnej poowie roku, ktr mielimy za sob, nie byo
to moliwe, a rok wczeniej bye jeszcze bardzo may. Ubraem Ci w
ciepy sweter i rajtuzy robione na drutach, sam te woyem kurtk i
usiedlimy razem na tarasie. Wczeniej zgasiem wiata w rodku, a
teraz jeszcze te na zewntrz.
Najpierw pokazaem Ci cieniutki sierp Ksiyca. Wisia nisko na niebie po wschodniej stronie. Sierp by zwrcony w prawo, oznacza wic,
e Ksiyc maleje. Powiedziaem co o tym.

114

Siedziae u mnie na kolanach i chone bezpieczny spokj, ktry


ci otacza. Ja take penymi garciami czerpaem spokj i poczucie
bezpieczestwa, pynce od Ciebie. Potem zaczem Ci pokazywa
gwiazdy i planety wysoko na sklepieniu nieba. Tak bardzo chciaem
opowiedzie Ci wszystko o caej tej wspaniaej bani, ktrej cz stanowilimy, o tych ogromnych puzzlach, ktrych Ty i ja bylimy malusiekimi kawaeczkami. Rwnie t bani rzdziy pewne prawa i reguy, ktrych nie moglimy poj, ktre mogy si nam podoba albo
nie, lecz ktrym w peni musielimy si podporzdkowa.
Miaem wiadomo, e by moe wkrtce bd musia Ci opuci,
ale o tym nie mogem nic powiedzie. Wiedziaem, e najprawdopodobniej jestem ju na drodze prowadzcej do wyjcia z tej wielkiej bani, w ktr teraz zagldalimy, lecz nie mogem Ci si z tego zwierzy.
Zaczem Ci opowiada o gwiazdach, najpierw w prosty sposb, eby
mg zrozumie, ale wkrtce, peen emocji opowiadaem Ci swobodnie
o kosmosie, jakby by moim dorosym synem.
A Ty pozwolie mi mwi, Georg. Lubie sucha, jak opowiadam,
chocia nie potrafie poj wszystkich zagadek, ktre wymieniem. By
moe zrozumiae nawet nieco wicej, ni przypuszczaem. W kadym
razie nie przerywae mi ani nie zasne. Mogo si wydawa, e rozumiesz, i tej nocy nie moesz sprawi mi zawodu. To Ty mnie pilnowae. To Ty bye moim opiekunem.
Opowiedziaem Ci, e jest noc, poniewa ziemski glob obraca si
wok swojej osi i teraz wanie obrci si plecami do Soca. Wyjaniem, e jedynie dokadnie w chwilach, gdy Soce wschodzi albo zachodzi, moemy zauway, e Ziemia si krci. By moe potrafie to
zrozumie, chocia od czasu do czasu piewalimy na dobranoc koysank, zaczynajc si od sw: Sonko zamkno ju oczy, ja te zaraz
zamkn swoje... Pamitasz?
Pokazaem Ci Wenus i powiedziaem, e ta gwiazdka to planeta,
ktra kry wok Soca tak samo jak Ziemia. Wenus o tej porze roku
mona byo zobaczy nisko na wschodnim niebie, poniewa Soce
owietlao j tak samo, jak owietla Ziemi. Zwierzyem Ci si te z
pewnej tajemnicy. Powiedziaem, e za kadym razem, gdy mj wzrok

115

padnie na t planet, myl o Veronice, poniewa venus to stare sowo


oznaczajce mio.
Potem wytumaczyem Ci, e jednak prawie wszystkie janiejce
punkciki, widoczne na niebie, to prawdziwe gwiazdy, ktre wiec same z siebie, tak jak Soce, bo kada najmniejsza nawet gwiazdka na
niebie to ponce soce. Wiesz, co wtedy powiedziae? - Ale gwiazdy
nie mog poparzy skry.
Mielimy za sob wspaniae lato, Georg, musielimy Ci caego
smarowa kremem z wysokim filtrem przeciwsonecznym. Przytuliem
Ci mocno do siebie i szepnem: - Tylko dlatego, e s tak bardzo,
bardzo daleko.
Gdy siedz i to pisz, Ty krcisz si po pododze i budujesz jaki nowy
tor do kolejki.
To jest codzienno, myl sobie. To jest rzeczywisto. Ale drzwi
do wyjcia z rzeczywistoci stoj otwarte na ocie.
Przed chwil podszede do mnie i spytae, co pisz na komputerze. Odpowiedziaem Ci, e to list do mojego najlepszego przyjaciela.
Moe zdziwi Ci smutek w moim gosie, gdy Ci to wyjaniaem, bo
spytae: - To do mamy?
Chyba pokrciem gow. - Mama to moja ukochana - odparem. - A
to jest co zupenie innego.
- A ja kim jestem? - spytae wtedy.
Zapae mnie w puapk. Ale wziem Ci tylko na kolana, nie odchodzc od komputera, mocno przytuliem i powiedziaem, e jeste
moim najlepszym przyjacielem.
Na szczcie o nic wicej nie pytae. Nie przyszo Ci do gowy, e
ten list moe by do Ciebie. Rwnie ja z trudem mogem sobie wyobrazi, e pewnego dnia by moe go przeczytasz.
Czas, Georg. Czym jest czas?
Opowiadaem dalej, chocia miaem wiadomo, e nie jeste ju w
stanie poj, co mwi.
Wszechwiat jest rwnie bardzo stary, powiedziaem, liczy sobie
moe nawet pitnacie miliardw lat. A mimo to jeszcze nikt nie zdoa

116

wyjani, jak zosta stworzony. yjemy w jednej wielkiej bani, a nikt nie
wie, czym ona jest. Taczymy, bawimy si, gadamy i miejemy si w
wiecie, ktrego powstania nie potrafimy poj. - Ten taniec i zabawa
to muzyka ycia - powiedziaem. - Znajdziesz j wszdzie tam, gdzie s
ludzie, tak jak w suchawkach wszystkich telefonw sycha sygna.
Odchylie gow i popatrzye na mnie. Zrozumiae przynajmniej
sekwencj o sygnale w suchawkach. Uwielbiasz podnosi suchawk i
go sucha.
A potem, Georg, potem zadaem Ci pytanie, to samo pytanie, ktre
chc Ci zada teraz, kiedy jeste ju w stanie je zrozumie. Wanie z
uwagi na to pytanie opowiedziaem Ci ca t histori o Dziewczynie z
Pomaraczami.
Powiedziaem: - Wyobra sobie e stoisz u progu tej wielkiej bani,
wiele miliardw lat temu, kiedy wszystko powstao. Moesz zdecydowa, czy kiedy urodzisz si i bdziesz y na tej planecie. Nie wiesz,
kiedy by to miao by, ani te jak dugo bdziesz mg tu pozosta, lecz
o wicej ni kilkudziesiciu latach i tak nie moe by mowy. Wiesz jedynie, e jeli zdecydujesz si przyj kiedy na ten wiat, gdy nadejdzie na to pora czy, jak mwimy, gdy czas si dopeni, bdziesz rwnie musia rozsta si kiedy z nim i wszystko opuci. By moe
przyprawi Ci to o wielki smutek, gdy wielu ludzi uwaa ycie w tej
niezwykej bani za takie cudowne, e zy napywaj im do oczu na
samo wspomnienie nieuchronnego koca. Ogromnie boli myl o chwili,
w ktrej nie bdzie ju nastpnych dni.
Siedziae u mnie na kolanach cichutko jak myszka. A ja spytaem: Co by wybra, Georg, jeli istniaaby jaka wysza moc, ktra pozwoliaby Ci na taki wybr? Sprbujmy wyobrazi sobie tak kosmiczn
wrk, obecn w tej wielkiej, tajemniczej bani. Czy wybraby ycie
na Ziemi, krtkie albo dugie, za sto tysicy albo sto milionw lat?
Wydaje mi si, e par razy ciko westchnem, zanim podjem
ten wtek, ale powiedziaem twardo: - Czy te nie chciaby uczestniczy w tej zabawie, poniewa nie akceptujesz jej regu?

117

Wci siedziae cichutko u mnie na kolanach. Ciekawe, o czym


mylae. Bye ywym cudem. Wydawao mi si, e Twoje pszenicznojasne wosy pachn mandarynkami. Bye ywym anioem z krwi i koci.
Nie zasne. Ale te nic nie powiedziae.
Jestem pewien, e syszae, co mwiem, moe nawet si przysuchiwae. Ale co Ci chodzio po gowie, tego nie potrafi odgadn.
Siedzielimy blisko siebie. A mimo to dzielia nas taka straszna odlego.
Przytuliem Ci jeszcze mocniej, pomylae by moe, e po to, by
Ci rozgrza. Ale ja Ci zdradziem, Georg, poniewa si rozpakaem.
Nie chciaem, eby tak si stao, i natychmiast prbowaem wzi si w
gar. Ale pakaem.
W ostatnich tygodniach wielokrotnie zadawaem sobie to pytanie. Czy
wybrabym ycie na Ziemi, majc wiadomo, e zostan nagle od
niego oderwany, moe w samym rodku najszczliwszych chwil? Czy
te ju w punkcie wyjcia podzikowabym za uczestnictwo w tej bezsensownej zabawie w dawanie i odbieranie? Bo przychodzimy na
wiat tylko jeden raz. Zostajemy wpuszczeni w t wielk ba. A potem... Pstryk, i skoczona bajka!
Nie, nie byem wcale pewien, co bym wybra. Wydaje mi si, e odrzucibym postawione mi warunki. By moe podzikowabym uprzejmie za ca propozycj odwiedzenia tej wspaniaej bani, skoro miaaby
to by zaledwie krtka wizyta, a moe nawet nie sta by mnie byo na
uprzejmo. Moe wrzasnbym, e to taki diabelski dylemat i nie chc
wicej o nim sysze. Wanie takie myli przychodziy mi do gowy w
tamtej chwili, gdy siedziaem na tarasie, trzymajc Ci na kolanach.
Byem najzupeniej pewien, e odrzucibym ca propozycj.
Gdybym zdecydowa, e nigdy nie zajrz do tej wspaniaej bani, nie
wiedziabym te, co mi przechodzi koo nosa. Rozumiesz, o co tu chodzi? Czasami ju tak jest z nami, ludmi, e gorzej jest straci co drogiego, ni nigdy tego nie posiada. Posuchaj tylko: gdyby Dziewczyna
z Pomaraczami nie dotrzymaa obietnicy, e bdziemy ze sob

118

kadego dnia w drugiej poowie roku po jej powrocie z Hiszpanii, lepiej


by dla mnie byo, ebym jej nigdy nie spotka. Podobnie bywa rwnie
w innych baniach. Sdzisz, e Kopciuszek zdecydowaby si zosta
ksiniczk na zamku, gdyby wiedzia, e ta zabawa potrwa zaledwie
tydzie? Jak Ci si wydaje, czym byby dla niej powrt do szufli na popi, pogrzebacza, do zej macochy i paskudnych sistr?
Ale teraz Twoja kolej na odpowied, teraz Ty dojdziesz do gosu.
Wanie wtedy, gdy siedzielimy pod gwiadzistym niebem, postanowiem napisa do Ciebie ten dugi list. Stao si to dokadnie w chwili, gdy
nagle wybuchnem paczem. Pakaem bowiem nie tylko dlatego, e
wiedziaem, i by moe przyjdzie mi opuci Ciebie i Dziewczyn z
Pomaraczami. Pakaem, poniewa bye taki may. Pakaem, bo my
dwaj nie moglimy tak naprawd porozmawia.
Pytam jeszcze raz: co by wybra, gdyby mia tak szans? Zdecydowaby si y na Ziemi przez krtk chwil, aby po kilkudziesiciu
krtkich latach zosta wyrwanym z tego wiata i nigdy ju tu nie powrci? Czy te by z tego zrezygnowa?
Masz tylko t alternatyw. Takie bowiem s reguy. Jeli wybierzesz
ycie, wybierzesz take mier.
Obiecaj mi jednak, e nie bdziesz si spieszy i dobrze si zastanowisz, zanim odpowiesz.
Moe rani Ci teraz zbyt gboko. Moe zbyt wiele przed Tob otwieram. I moliwe, e nie mam do tego prawa. Ale Twoja odpowied na to
pytanie jest dla mnie ogromnie wana, poniewa to ja jestem bezporednio odpowiedzialny za to, e si tu znalaze. Nie byoby Ci na
wiecie, gdybym ja z niego zrezygnowa.
Mam co w rodzaju poczucia winy z tego powodu, e uczestniczyem w sprowadzeniu Ci na wiat. To w pewnym sensie ja daem Ci
ycie, oczywicie wsplnie z Dziewczyn z Pomaraczami. Ale to rwnie my Ci je kiedy odbierzemy. Obdarzenie yciem malekiego
dziecka jest nie tylko ofiarowaniem mu wielkiego daru wiata. Jest to
jednoczenie odebranie tego wielkiego daru.
Musz by z Tob szczery, Georg. Osobicie raczej odrzucibym
propozycj takiego byskawicznego zwiedzania wiata wielkiej bani.

119

Tak jest. A jeli Ty mylisz podobnie jak ja, czuj si winny tego, co
zrobiem.
Pozwoliem si uwie Dziewczynie z Pomaraczami, pozwoliem
si skusi mioci, pozwoliem si zwabi myli o posiadaniu dziecka.
Teraz przychodzi lk i potrzeba pokuty. Czy zrobiem co zego? To
pytanie jest krwawym konfliktem sumienia. Pojawia si rwnie potrzeba posprztania po sobie.
Ale, Georg, teraz moe pojawi si nowy dylemat, cho moe nie
tak trudny - czy nie tak perfidny - jak ten pierwszy. Jeli odpowiesz, e
mimo wszystko wybraby ycie, choby tylko na krtk chwil, to i ja w
zasadzie nie mam prawa aowa, e si urodziem.
W ten sposb moe da si mimo wszystko osign jak rwnowag w rachunku, moe obie strony si zrwnowa. Oczywicie wanie tak mam nadziej. Tak, wanie dlatego pisz.
Na to wane pytanie, ktre Ci zadaem, nie moesz odpowiedzie
mi wprost. Ale moesz odpowiedzie porednio. Moesz odpowiedzie
poprzez wybr sposobu przeycia tego istnienia, ktre rozpocze,
kiedy Veronika, ja i nieposuszny medyk w szpitalu wznielimy za nie
toast szampanem. A e ten lekarz od szampana by dla Ciebie dobr
wrk, jestem najzupeniej pewien.
Moesz teraz odoy to moje pozdrowienie dla Ciebie. Teraz Twoja
kolej, aby y.
Ja jutro id do szpitala. Taki wanie jest wynik tego wanego spotkania. Do przedszkola bdzie musiaa odprowadzi Ci mama.
O tym rwnie musz napisa. Musz te doda: Nie obiecuj, e
kiedykolwiek jeszcze wrc na Humleveien.
Georg! Mam ostatnie pytanie: czy mog by pewien, e po tym yciu nie ma ju innego? Czy mog by cakiem przekonany, e w chwili,
kiedy Ty bdziesz czyta ten list, mnie nie bdzie w adnym innym miejscu? Nie, cakowitej pewnoci mie nie mog. Bo skoro wiat istnieje,
granice nieprawdopodobiestwa i tak ju zostay przekroczone. Rozumiesz, o co mi chodzi? Jestem do tego stopnia przepeniony zdumieniem nad istnieniem tego wiata, e nie ma ju we mnie miejsca na

120

wicej zdumienia, gdyby si miao okaza, e istnieje te jeszcze inny


wiat, pniejszy.
Pamitam, e par dni temu przez kilka godzin zabijalimy czas,
grajc w gr komputerow. Moliwe, e ta gra bawia przede wszystkim
mnie, bardzo potrzebowaem takiego wyczenia wszystkich myli. Ale
za kadym razem, gdy umieralimy, pojawiaa si nowa plansza i
znw moglimy gra. Skd mona wiedzie, e nie ma takiej nowej
planszy rwnie dla naszych dusz? Ja w to nie wierz, naprawd. Ale
marzenie o czym nieprawdopodobnym ma wasn nazw. Nazywamy
je nadziej.

TAMT NOC NA TARASIE PAMITAEM! Utkwia mi w szpiku.


Zostawia tatua na sercu. A kiedy teraz o niej czytaem, kilkakrotnie ciarki przebiegy mi po plecach.
Do tej pory w pewnym sensie o wszystkim zapomniaem, bo
nigdy nie wrcibym pamici do tamtej rozgwiedonej nocy,
gdybym o niej nie przeczyta, teraz jednak pamitaem j prawie
a zbyt wyranie. BY MOE TO MOJE JEDYNE PRAWDZIWE
WSPOMNIENIE OJCA.
Nie zdoaem go sobie przypomnie z Fjellstlen. Bez wzgldu
na to, jak si wysilaem, nie przypomniaa mi si te adna z wycieczek nad jezioro Sognsvann. Pamitaem natomiast tamt zaklt noc na tarasie. To znaczy: zapamitaem j zupenie inaczej.
Pamitaem j jak ba albo jak kolorowy sen.
Obudziem si. Tatu przyszed z przeszklonej werandy i podnis mnie wysoko w powietrze. Powiedzia, e pjdziemy pofruwa. Mwi, e bdziemy patrze na gwiazdy. Dlatego musia
mnie ciepo ubra, bo w przestrzeni kosmicznej panuje dojmujce zimno. Chcia mi jednak pokaza gwiazdy na niebie. Musia.
To bya nasza jedyna szansa i musielimy j wykorzysta.
Wiedziaem te, e tatu jest chory! Ale on nie wiedzia, e ja
wiem. To mama zdradzia mi t tajemnic. Powiedziaa, e by
121

moe bdzie musia i do szpitala i dlatego jest taki smutny.


Wydaje mi si, e wyjawia mi t tajemnic tego samego dnia po
poudniu. Moe wanie dlatego si obudziem, moe wanie z
tego powodu nie mogem spa.
Teraz cakiem wyranie przypominam sobie tamt noc na tarasie, podczas ktrej odbyem wsplnie z ojcem dug podr
kosmiczn. Chyba zrozumiaem wtedy, e tatu by moe nas
opuci. Ale najpierw chcia mi pokaza, dokd si wybierze.
A potem - ciarki przechodz mi po plecach nawet teraz, gdy to
pisz - podczas tej podry w przestrzeni kosmicznej tatu nagle
zacz paka. Wiedziaem, dlaczego pacze, ale on nie wiedzia, e
ja wiem. Dlatego nie mogem nic powiedzie. Musiaem siedzie
cichutko jak myszka. To, co si miao sta, byo zbyt niebezpieczne, eby o tym mwi.
Jest te co jeszcze. Od tej nocy zawsze wiedziaem, e gwiazdom na niebie nie mona ufa. One w kadym razie nie mog nas
przed niczym uratowa. Rwnie z gwiazdami na niebie pewnego
dnia si rozstaniemy.
Gdy razem z tat eglowalimy po wszechwiecie, a on nagle
zacz paka, zrozumiaem, e nie mona ufa niczemu na caym
wiecie.
Po przeczytaniu ostatnich stron listu od ojca nareszcie zdaem
sobie spraw, dlaczego zawsze tak zajmowa mnie wszechwiat.
To ojciec otworzy mi oczy na t perspektyw. To on nauczy mnie
odrywa wzrok od wszystkiego, co si krci w dole. Byem maym
astronomem amatorem na dugo przed tym, zanim uwiadomiem sobie, dlaczego nim zostaem.
Przesta wic ju tak dziwi fakt, e zarwno ojciec, jak i ja interesowalimy si teleskopem Hubble'a. To zainteresowanie
odziedziczyem po nim! Podjem wtek w miejscu, w ktrym on
go porzuci. Tak jakby przekaza mi to w spadku. Ale czy nie tak
samo byo od wszech czasw? Pocztkowe przygotowania do wysania teleskopu Hubble'a poczyniono ju w epoce kamiennej.
122

A zreszt nie: zupenie pierwsze prace wstpne wykonano ju w


kilka mikrosekund po Wielkim Wybuchu, kiedy to powstay czas i
przestrze.
Jest takie powiedzenie o zasiewaniu ziarna. Ojciec zdy to
zrobi przed mierci. W pewnym sensie to on da mi temat tamtej duej pracy. Nie wydaje mi si, eby mego tat w szczeglny
sposb interesowa angielski futbol. Na szczcie ominy go Spice Girls. Nie wiem, jaki mia stosunek do Roalda Dahla.
Skoczyem czyta. Siedziaem troch i mylaem, a mama znw
zastukaa do drzwi. - Georg? - spytaa tylko.
Powiedziaem, e ju wszystko przeczytaem.
- To chyba niedugo wyjdziesz?
Odparem, e to ona musi wej do mnie.
Otworzyem drzwi i wpuciem j do rodka. Na szczcie
szybko zamkna drzwi za sob.
Nie byo mi ani troch gupio, e mam mokre oczy. Rwnie
mama miaa w oczach zy przy pierwszych spotkaniach z moim
ojcem. Teraz to ja go spotkaem.
Zarzuciem Dziewczynie z Pomaraczami rce na szyj i powiedziaem: - Mj tatu nas opuci.
Mama przytulia mnie mocno. Ona take pakaa.
Przez chwil siedzielimy na brzegu ka. Wkrtce zacza
wypytywa, co ojciec napisa. - Chyba rozumiesz, e jestem tego
ogromnie ciekawa - przyznaa. - Jestem te w pewnym sensie
wystraszona. Troch si boj to czyta.
Odparem, e ojciec napisa dugi list miosny, a mama oczywicie uznaa, e to list miosny do mnie. Trzeba jej byo wszystko
ka do gowy. Wyjaniem, e ojciec napisa list miosny do niej,
do Dziewczyny z Pomaraczami.
Dodaem: - Ja byem najlepszym przyjacielem taty. Ale ty bya jego ukochan. To co zupenie innego.
Mama dugo si nie odzywaa. Wci bya moda. Po przeczytaniu tej dugiej opowieci o Dziewczynie z Pomaraczami
123

zobaczyem, jaka jest pikna. To prawda, e troch przypominaa


wiewirk. Ale teraz bya przede wszystkim podobna do przeronitego pisklcia. Widziaem, e dzib jej dry.
Spytaem: - Kim by mj ojciec?
Drgna przestraszona. Nie wiedziaa przecie dokadnie, co
czytaem przez tyle godzin. Odpara: - To oczywicie Jan Olav.
- Ale kim on by? To znaczy, jaki by?
- Aha...
Za chwil na jej ustach pojawi si umiech Mony Lizy. Patrzya na mnie prawie zamglonym wzrokiem. Dostrzegem w dodatku co, na co mj ojciec stale zwraca uwag. Widziaem, jaka
jest skupiona. Widziaem, jak jej piwne oczy mrugaj, tacz niespokojnym tacem.
Powiedziaa: - By bardzo, bardzo kochany... naprawd niezwyky czowiek. Mia wielk wyobrani, moe nawet powinnam
powiedzie, e tworzy mity... Raz po raz potrafi powtarza, e
ycie jest jak ba, i wydaje mi si, e naprawd mia takie... niemal magiczne poczucie ycia. By poza tym wielkim romantykiem... Ale romantykami bylimy oboje. Pniej nieoczekiwanie
zachorowa i musz przyzna, e zapowied mierci przyj z bezdennym smutkiem. Przykro byo na to patrze, to naprawd bolesne. Rzeczywicie chyba bardzo mnie kocha... i ciebie oczywicie,
wprost ci ubstwia. I nie umia sobie poradzi z utrat adnego
z nas. Nie zdoa jednak oprze si chorobie, zosta od nas brutalnie oderwany. Nigdy nie pogodzi si ze swoim losem, a do koca. Dlatego pustka po nim bya taka ogromna... Ale szukam pewnego sowa...
- Mnie si nie spieszy.
- Takiego czowieka jak on nazywa si marzycielem. To wanie chciaam powiedzie.
Teraz ja si umiechnem. - By te szczery - dodaem. - Mia
poza tym spor dawk samowiadomoci. Nie by te pozbawiony
autoironii. Nie wszyscy maj t cech.
124

Mama popatrzya na mnie ze zdziwieniem. - Moe i tak - przyznaa. - Ale skd ty o tym wiesz?
Wskazaem na plik kartek. - Kiedy bdziesz moga to wszystko przeczyta. Wtedy zrozumiesz, o co mi chodzi.
Dziewczyna z Pomaraczami znw musiaa otrze oczy. Nie
moglimy jednak duej siedzie w chopicym pokoiku i popakiwa. Co sobie pomyli Jrgen? Wcale mu nie zazdrociem.
- Musimy i do nich - powiedziaem.
Kiedy wszedem do salonu, czuem si o wiele lat starszy ni
przed kilkoma godzinami, gdy zabraem list od ojca i zamknem
si w swoim pokoju. Czuem si teraz taki dorosy, e nie przejmowaem si wszystkimi zaciekawionymi spojrzeniami, ktrymi
mnie tu obrzucono.
Duy st by zastawiony do zimnej kolacji. Znalaz si na nim
kurczak, szynka, saatka waldorff z deczkami pomaraczy i
wielka misa z zielon saat. Ca pitk usiedlimy do stou, ja
zajem miejsce u szczytu.
Kiedy zbierze si wielu ludzi, mama czsto powtarza, e kto
musi przypilnowa reyserii. Poczuem, e tym razem reyserem
powinienem zosta ja. I tak wszyscy gapili si na mnie. W pewnym sensie byem gwn postaci wieczoru.
Gdy ju zajlimy miejsca, popatrzyem na ca czwrk i powiedziaem: - Wanie przeczytaem dugi list, ktry mj ojciec
napisa do mnie tu przed mierci. Rozumiem, e wszyscy s
ciekawi, o czym pisa...
W pokoju panowaa cisza jak makiem zasia. Co miaem im
powiedzie? Jak kontynuowa?
- Ten list by do mnie - podjem. - Ale nie tylko ja kochaem
ojca. Mam teraz dla was zarwno dobr, jak i z wiadomo.
Zaczn od dobrej. Wszyscy tu obecni bd mogli przeczyta ten
list w caoci. Jrgen take. Za wiadomo jest taka, e nikt nie
bdzie mg przeczyta listu dzisiaj wieczorem.
125

Babcia siedziaa spita, wychylona nad stoem. Teraz przez jej


twarz przebieg cie rozczarowania. w cie by najlepszym dowodem na to, e nie czytaa listu od ojca ani teraz, ani wtedy, jedenacie lat temu. List naprawd przelea jedenacie lat pod
podszewk starej spacerwki.
- Musz troch przetrawi ten list, zanim wszyscy zaczn
rozmawia o tym, co napisa. Poza tym musz mie troch czasu
na zastanowienie si nad odpowiedzi na pewne powane pytanie, ktre mi zada. A przede wszystkim musz wymyli sposb,
w jaki mu odpowiem.
Wyranie byo wida, e wszyscy zaakceptowali moje postanowienie. Nikt nie marudzi i nie zadrcza mnie pytaniami o to,
co napisa ojciec. Jrgen nawet wsta od stou i podszed do mnie.
Po kumplowsku poklepa mnie po ramieniu i powiedzia: - To
brzmi rozsdnie, Georg. Moim zdaniem masz racj, mwic, e
trzeba to przetrawi.
- Poza tym zblia si ju pnoc - zauwayem. - Chyba najwyszy czas, ebymy si troch przespali.
Syszaem, jak dojrzale i uroczycie si wyraziem. Byem teraz
dorosy.
Tej nocy jednak nie zmruyem oka. W caym domu zapada cisza, a ja jeszcze dugo leaem w ku i patrzyem na biay krajobraz. nieg ju dawno przesta pada.
W rodku nocy si ubraem. Woyem puchow kurtk, czapk, szalik i rkawiczki. Potem przez werand wyszedem na taras.
Zgarnem nieg z elaznej awki i usiadem. Pogasiem zewntrzne wiata.
Patrzyem w roziskrzone gwiazdami niebo i usiowaem przywoa nastrj tamtej nocy, gdy siedziaem na kolanach ojca. Miaem wraenie, e pamitam, jak mocno tuli mnie do siebie. Chyba wydawao mi si wtedy, e robi to, by mnie ustrzec przed wypadniciem z pojazdu kosmicznego. A potem nagle ten potny
mczyzna o tubalnym gosie zacz paka.
126

Usiowaem zastanowi si nad tym powanym pytaniem, ktre mi zada. Nie zdoaem jednak zdecydowa, co mam odpowiedzie.
Po raz pierwszy w yciu naprawd zdaem sobie spraw z tego,
e ja rwnie kiedy rozstan si z tym wiatem i opuszcz
wszystko. To bya okropna myl. Nieznona. I to ojciec otworzy
mi oczy na t prawd. To akurat nie wydawao mi si okropne.
Dobrze byo wiedzie, do czego mam si ustosunkowa. To troch
tak jak wiadomo, ile pienidzy ma si w banku. Poza tym
wspaniaa bya myl, e mam dopiero pitnacie lat.
A jednak: by moe mimo wszystko lepiej by si stao, gdybym
si nigdy nie urodzi, bo ju mi byo strasznie smutno, e kiedy
bd musia std odej. Postanowiem jednak postpi tak, jak
ojciec napisa w licie. Zdecydowaem, e powic duo czasu na
znalezienie odpowiedzi na to trudne pytanie.
Odchyliem gow i patrzyem na gwiazdy i planety. Prbowaem sobie wyobrazi siebie w statku kosmicznym. Wiele razy zauwayem spadajce gwiazdy. Dugo tak siedziaem.
Po pewnym czasie usyszaem, e gdzie trzasny drzwi. Potem na taras wysza mama. Ledwie zaczynao wita.
- Siedzisz tutaj? - spytaa.
- Nie mogem zasn - odparem po prostu.
- Ja te - przyznaa.
Popatrzyem na ni i powiedziaem: - Ubierz si w co ciepego
i posied tu razem ze mn, mamo.
Wkrtce wrcia. Woya czarny zimowy paszcz, ktry miaa,
odkd pamitaem. Cakowitej pewnoci, e to ten sam paszcz, w
ktry ubrana bya wtedy w katedrze, mimo wszystko mie nie
mogem. Ale kiedy usiada na awce, stwierdziem:
- Teraz brakuje ci tylko srebrnej spinki we wosach.
A nakrya rk usta, a potem spytaa: - Pisa o niej?
127

Odpowiedziaem na to pytanie, wskazujc du planet, ktra


akurat zacza si podnosi na niebie po wschodniej stronie. Byem pewien, e to planeta, poniewa nie migotaa tak jak inne
gwiazdy, na dziewidziesit procent miaem pewno, e to Wenus.
- Widzisz t planet? To Wenus, zwana take Gwiazd Porann. Za kadym razem, gdy ojciec na ni patrzy, myla o tobie.
Kiedy gow wypeniaj wielkie myli, mona powiedzie kilka
sw albo zachowa milczenie. Mama milczaa.
Po pewnym czasie powiedziaem: - W tym miejscu siedziaem
z ojcem przez ca noc, tu przed jego pjciem do szpitala. Moesz o tym przeczyta w licie. A teraz my tutaj siedzimy.
- Georg - odezwaa si mama. - Ciesz si, e przeczytam ten
list, a jednoczenie si tego boj. Chciaabym, eby by w domu,
gdy bd go czyta. Moesz mi to obieca?
Ucisnem jej rk. Uznaem, e moja obecno w takiej
chwili rzeczywicie moe by dla mamy wana. Niedobrze by si
stao, gdyby to Jrgen musia pociesza Dziewczyn z Pomaraczami podczas lektury dugiego listu od Jana Olava. Ale Jrgenowi take bdzie wolno przeczyta list od mego ojca. Nie wykrci si od wszystkiego tak atwo.
- Wanie tamtej nocy, kiedy tu siedzielimy, ojciec powiedzia
mi, e nas opuci.
Odwrcia si do mnie gwatownie i powiedziaa: - Posuchaj,
Georg... Nie wiem, czy mam do siy, eby duej o tym teraz
rozmawia. Wydaje mi si, e powiniene to uszanowa. Nie rozumiesz, e rozdrapujesz take stare rany? Nie rozumiesz tego?
Bya prawie za. A waciwie wcale nie prawie.
- Owszem - odparem. - Rozumiem.
Przez jaki czas siedzielimy, niewiele si do siebie odzywajc.
Trwao to moe godzin. Mama mi naprawd zaimponowaa.
Zawsze si skarya, e taki z niej zmarzluch.
128

Za kadym razem, gdy zauwayem co nowego na niebie, pokazywaem jej to, ale wkrtce gwiazdy zaczy blednc, a w kocu cakiem znikny i zrobio si widno.
Zanim si rozstalimy, wskazaem jeszcze raz na niebo i powiedziaem: - Gdzie tam wysoko unosi si wielkie oko. Way
ponad jedenacie ton, jest wielkoci lokomotywy, a porusza si za
pomoc dwch rozpostartych skrzyde.
Zorientowaem si, e mama si wystraszya, bo zupenie nie
wiedziaa, o czym mwi.
Wcale nie chciaem jej straszy, nie zamierzaem te opowiada historii o duchach. Dlatego, eby j uspokoi, czym prdzej
dodaem: -Teleskop Hubble'a. To Oko Wszechwiata.
Umiechna si typowym mamusiowatym umiechem, a potem wycigna rk i prbowaa pogadzi mnie po wosach.
Udao mi si jednak uchyli. Wci uwaaa mnie za dziecko. Moe sdzia, e myl o swojej pracy?
- Kiedy musimy si dowiedzie, czym to wszystko naprawd
jest - owiadczyem.
Tego dnia pozwolono mi nie i do szkoy. Zdaniem babci wystarczyo powiedzie nauczycielowi ca prawd. Powinienem po prostu wyjani, e dostaem list od ojca, zmarego przed jedenastoma laty. Dodaa, e w takich sytuacjach przydaje si zapanie
duszego oddechu.
W takich sytuacjach, powtrzyem w mylach. Nie uwaaem
otrzymywania listw od zmarych rodzicw za zwyczajn sytuacj.
Babcia i dziadek musieli wraca do Tnsberg, nie przeczytawszy listu od ojca. Obiecaem, e dostan go najpniej za tydzie.
Babcia troch si krzywia, e bdzie musiaa czeka tak dugo.
Przecie to ona znalaza list, to ona postanowia przyjecha do
Oslo. Ale dziadek przypomnia jej, co powiedzia Jrgen.
Jrgen musia tego dnia i wczenie rano do pracy, ledwie go
widziaem, ale mama i ja zostalimy w domu. W poudnie
129

zasnem na tej kanapie, bo przez ca noc nie zmruyem oka.


Kiedy si obudziem, zacza si cika harwka na strychu.
Poprosiem mam, eby wycigna wszystkie swoje stare obrazy z Sewilli. Na szczcie adnego z nich nie wyrzucia, chocia
znw nie omieszkaa zauway, e z nich wyrosa. Powiedziaa
to akurat w chwili, gdy przesuwaa stary portret mojego ojca, ten
malowany z pamici. adne z nas nie skomentowao tego obrazu,
ale kiedy go zobaczyem, drgnem przestraszony. Tak roziskrzonego niebieskiego spojrzenia nie widziaem nigdy na adnym
obrazie. Pomylaem sobie, e w tej niebieskiej farbie musi by
duo kobaltu. Stwierdziem te w duchu, e te oczy widziay co,
czego nie widzia aden inny czowiek.
- Ale z taty nie wyrosa - powiedziaem. Nie byo to pytanie,
zabrzmiao raczej jak rozkaz.
Namwiem j na powieszenie tego starego obrazu, przedstawiajcego drzewka pomaraczowe, ktry przedtem wisia w
przedpokoju. Zdjlimy inny obraz i powiesilimy ten stary dokadnie w tym samym miejscu, w ktrym wisia, gdy siadywa
tutaj ojciec i pisa na swoim komputerze. Wanie w tamtym czasie musia ostronie stpa po pododze, eby nie potkn si o
tory kolejki BRIO. To byo w innym czasie ni ten, ktry jest teraz.
Uznaem, e obraz z drzewkami pomaraczowymi zosta
umiejscowiony wprost idealnie, przyjemnie te byo na niego
patrze. Doszedem do wniosku, e Jrgen po prostu musi pogodzi si z t drobn zmian. Powiedziaem to gono.
Kolejk BRIO znalelimy w wielkim kartonie na strychu. Odszukalimy te stary komputer. Zniosem go do przedpokoju,
wetknem wtyczki od monitora i komputera do kontaktu i sprbowaem otworzy edytor tekstu. To stary pecet z programem
DOS, a edytor tekstu nazywa si Word Perfect. Ojciec jednego z
chopakw z mojej klasy wci posuguje si takim zabytkiem,
wic wielokrotnie widziaem, jak startuje.
130

Chciaem uzyska dostp do dokumentw napisanych przez


ojca, ale program zada podania kodu, maksymalnie omioliterowego. Wanie tego kodu wtedy, jedenacie lat temu, nikt nie
zdoa zama.
Kiedy zmagaem si z komputerem, mama zagldaa mi przez
rami. Powiedziaa, e prbowali wielu rnych sw i wielu
kombinacji cyfr take, na przykad dat urodzin, numerw rejestracyjnych samochodw i osobistych numerw ewidencyjnych.
Ogarno mnie podejrzenie, e chyba zabrako im fantazji.
Wstukaem nastpujce osiem liter: P-O-M-A-R-A-N-C. W komputerze rozlego si pling i ukazaa si lista tak zwanych
directories na twardym dysku.
Stwierdzenie, e zaimponowaem mamie, byoby za sabe. Zapaa si za gow i mao nie zemdlaa.
W starych komputerach dir odpowiada temu, co w nowoczesnych maszynach nosi nazw folder. Rwnie one musiay mie
maksymalnie omioliterowe nazwy. Jeden z zaoonych przez
ojca nazywa si veronika. Uyem klawiszy ze strzakami, najechaem na niego i wcisnem ENTER. W starych pecetach nie
byo myszy. Teraz pojawi si tylko jeden dokument, o nazwie
georg, lis. Znw wcisnem ENTER. I pstryk: Miaem przed
oczami dokadnie ten sam tekst, ktry poprzedniego wieczoru
czytaem w swoim pokoju: Siedzisz wygodnie, Georg? Wane,
by mia przynajmniej o co si oprze, bo opowiem Ci teraz niezwykle emocjonujc histori... Wcisnem HOME, HOME i
strzak w d, eby przejrze cay dokument. Trwao to ca
wieczno, z pewnoci dziesi sekund. Ale tak, ostatnie zdanie
w dokumencie brzmiao: Ale marzenie o czym nieprawdopodobnym ma wasn nazw. Nazywamy je nadziej.
Najgenialniejsza w dotarciu do listu ojca na starym komputerze
bya rzecz nastpujca: gdy postanowiem napisa t ksik razem z nim, miaem ju wizj mozolnej pracy redakcyjnej
131

z noyczkami i klejem. Teraz cay projekt w jednej chwili stal si o


wiele prostszy, ni przypuszczaem, bo mogem po prostu wej w
ten stary dokument i dopisywa swoje uwagi w dowolnym miejscu - zarwno na pocztku, w rodku, jak i na kocu tekstu ojca.
Dziki temu miaem rzeczywicie uczucie, e pisz ksik razem
z nim.
Po do dugich manipulacjach udao mi si uruchomi take
star drukark. To tak zwana drukarka rozetkowa, urzdzenie
wprost niewiarygodne, obawiam si wrcz pojawienia si tutaj
tajnych agentw z Muzeum Techniki, ktrzy zechc i, j ukra.
Haasuje jak burza z piorunami i potrzebuje czterech minut na
wydrukowanie jednej strony. Dzieje si tak dlatego, e malutki
moteczek musi wybi oddzielnie kad liter, uderza przy tym w
barwion tam, z ktrej barwnik przenosi si na papier. Jedenacie lat temu, kiedy umar mj ojciec, ten sprzt by nowoczesny!
Pisz teraz na starym komputerze. Wanie teraz. Ostatni
rzecz, jak wstukaem, byo: Pisz teraz na starym komputerze.
Wanie teraz.
Mama ma pyt z piosenk, ktra nazywa si Unforgettable. To
zupenie wyjtkowe nagranie, poniewa Natalie Cole piewa w
duecie ze swoim ojcem, synnym Nat King Cole'em. Komu
moe to wcale nie zaimponowa, ale rzecz w tym, e Natalie Cole
zapiewaa w duecie ze swoim ojcem blisko trzydzieci lat po jego
mierci. Pod wzgldem technicznym nie byo to wcale takie trudne. Wystarczyo, e nagrano, jak Natalie Cole piewa przy wtrze
starego nagrania Nat King Cole'a sprzed czterdziestu lat. Mona
jednak powiedzie, e nadaa gosowi ojca nowe brzmienie.
Pod wzgldem technicznym zapiewanie w duecie z czowiekiem nieyjcym od blisko trzydziestu lat nie byo wic wcale
adnym wielkim wyczynem. Raczej moe naleaoby mwi o
wysiku duchowym. Ale duet jest pikny. Jest unforgettable.
132

Nie ma sensu rozciga tej historii. Pozostaj jedynie dwie rzeczy.


Jedna z nich to odpowied, ktr musz da ojcu na to trudne,
zadane przez niego pytanie. Ale jest co jeszcze. Zajm si najpierw t drug spraw, bo postanowiem, e odpowied na to
powane pytanie znajdzie si na samym kocu ksiki.
Po zakoczeniu zmaga ze starymi obrazami i zabytkowym
komputerem mama posza do kuchni upiec sodkie bueczki posypane kokosem. Wiedziaa, e uwaam je za najpyszniejsze na
wiecie i oczywicie wanie dlatego upieka je w tym szczeglnym dniu. Ale Miriam rwnie szaleje za nimi. Kiedy zapach pieczonego ciasta zacz dociera do przedpokoju, poszedem do
kuchni. Pomylaem, e moe wybagam gorc bueczk. Chciaem te o co spyta mam. W opowieci o Dziewczynie z Pomaraczami by pewien niedokoczony wtek. Mama jeszcze jej nie
czytaa.
- Kim by mczyzna w biaej toyocie? - spytaem.
Zadaem to pytanie jedynie dla artu. Waciwie po to,
eby si z ni podrani. Wiedziaem w dodatku, e chodzi o
jakiego dawnego chopaka. Tak przynajmniej powiedziaa ojcu.
Tymczasem mama dziwnie si zakopotaa. Najpierw obrcia
si do mnie z niepewn min, jak si to mwi, a potem usiada
przy kuchennym stole.
- O tym te napisa! - powiedziaa.
- Wydaje mi si, e by troch zazdrosny.
Poniewa nie odezwaa si wicej, zapytaem: - Nie moesz po
prostu powiedzie, kto siedzia w tej biaej toyocie?
Popatrzya na mnie sztywno, z namysem. Wygldao to tak,
jakby postanowia przebi si przez stalow cian.
ciszonym gosem odpara: - To by Jrgen.
Zakrcio mi si w gowie. - Jrgen?
Potakna. W gowie zakrcio mi si jeszcze mocniej. Chwyciem torebk z wirkami kokosowymi i zaczem rozsypywa je
133

po pododze. W kocu odwrciem torebk do gry nogami i wysypaem ca zawarto.


- nieg pada - oznajmiem.
Mama dalej siedziaa przy kuchennym stole. I tak byo ju za
pno, eby mnie powstrzyma. Spytaa tylko: - Dlaczego to zrobie?
- Bo jeste szalona! - zawoaem gono. - Miaa dwch chopakw naraz!
Zaprzeczya bardzo zdecydowanie. - Nieprawda. Odkd spotkaam Jana Olava, by ju tylko on.
Wci uwaaem, e co tu brzydko pachnie, i nie miaem na
myli bueczek.
- A kiedy Jan Olav umar, zaraz by tylko Jrgen?
- Nie - odpara. - Mino kilka lat, zanim znw spotkaam Jrgena. Przez te lata bylimy tylko we dwoje, ty i ja. Przecie wiesz.
Ale kiedy znw spotkaam Jrgena, pokochaam go od nowa. Potrzebowalimy duo czasu na decyzj, e bdziemy razem, naprawd duo czasu.
Troch mi si zrobio al tego przeronitego pisklcia. Wci
miao niewyran min. Mimo to powiedziaem: -Wobec tego
mona chyba zapyta, ktrego z tych dwch panw Dziewczyna z
Pomaraczami kochaa bardziej?
- Nie - odpara krtko. - O to zapyta nie mona.
Nie bya za, ale zdecydowana. Potem si rozpakaa.
Postanowiem nie dry wicej tego tematu, bo czego si od
ojca nauczyem: nie miaem prawa wdziera si w co, co nie naley do mnie. Powinienem uwaa, eby nie zblia si zanadto
do bani, ktra nie dzieli si ze mn swoimi reguami.
Ale miaem rwnie prawo do wasnych myli.
Nie podobao mi si to, co usyszaem. Bo w ten sposb mczyzna w biaej toyocie i tak w kocu wygra. Nie bya to jego wina. By moe nie bya to niczyja wina. Ale cieszyem si, e mj
ojciec nigdy si o tym nie dowiedzia.
134

W kocu by moe to, co si stao, byo jego win. Nie zdoa


zastosowa si do regu. Nie umia czeka na Dziewczyn z Pomaraczami przez p roku. Dlatego ju po kilku godzinach szczcia
zobaczy w rynsztoku martwego gobia, w dodatku biaego.
Zawsze ju bd myla o moim ojcu jak o biaym gobiu. Ale
nie jestem pewien, czy wierz w przeznaczenie. Ojciec chyba te
w nie nie wierzy. Inaczej nie interesowaby si tak bardzo teleskopem Hubble'a.
Pniej tego dnia, po poudniu, jedlimy razem z Jrgenem i
Miriam bueczki z polew czekoladow. Dwie bueczki byy posypane cukrem pudrem. Dalimy je Jrgenowi i Miriam. Uznalimy, e jestemy im to winni.
Od uczty bueczkowej upyno ju kilka dni, a ja wci siedz
pochylony nad starym komputerem. Musz si zdecydowa, co
odpowiem na to trudne pytanie zadane przez ojca. Mam tak zwany deadline, a wypada on jutro. Na razie nikomu jeszcze nie
pozwoliem przeczyta listu od ojca. Ale jutro babcia i dziadek
przyjedaj na niedzielny obiad. Wtedy termin mija.
W ostatnich dniach nie mylaem prawie o niczym innym, ni
o tym trudnym wyborze, ktrego musz dokona. Przeczytaem
list cztery razy i za kadym razem powtarzaem w mylach: mj
biedny, biedny ojciec. Naprawd byo mi go szczerze al, e ju go
tu nie ma. Ale to, o czym pisa, dotyczy nie tylko jego. Dotyczy
wszystkich ludzi na caym wiecie, zarwno tych, ktrzy byli tu
przed nami, tych, ktrzy s tu teraz, jak i wszystkich, ktrzy
przyjd po nas.
Jestemy na wiecie tylko ten jeden raz, pisa mj ojciec. W
wielu miejscach powtarza, e pojawiamy si tutaj zaledwie na
krtk chwil. Nie jestem przekonany, czy odbieram to w taki
sam sposb jak on. Osobicie jestem tutaj od pitnastu lat i wcale
nie uwaam tych lat za krtk chwil.
135

Mam jednak wraenie, e rozumiem, o co chodzio ojcu. Zycie


wydaje si krtkie wszystkim tym, ktrym naprawd udaje si
poj, e cay wiat pewnego dnia cakiem si skoczy. Nie wszyscy ludzie to potrafi. Nie wszyscy posiadaj zdolno zrozumienia, co w rzeczywistoci oznacza zniknicie na ca wieczno. W
kadej godzinie, w kadej minucie zbyt wiele przeszkadza w
uwiadomieniu sobie tego.
Wyobra sobie, e stoisz u progu tej wielkiej bani, wiele miliardw lat temu, kiedy wszystko powstao - pisa mj ojciec. Moesz zdecydowa, czy kiedy urodzisz si i bdziesz y na tej
planecie. Nie wiesz, kiedy by to miao by, ani te jak dugo bdziesz mg tu pozosta, lecz o wicej ni kilkudziesiciu latach i
tak nie moe by mowy. Wiesz jedynie, e jeli zdecydujesz si
przyj kiedy na ten wiat, gdy nadejdzie na to pora czy, jak
mwimy, gdy czas si dopeni, to bdziesz rwnie musia rozsta si kiedy z nim i wszystko to opuci.
Wci nie potrafi si zdecydowa. Ale zaczynam si zgadza z
ojcem. By moe podzikowabym i w ogle nie przyjbym caej
propozycji. Ta krtka chwila, ktr miabym spdzi na wiecie,
byaby zbyt mikroskopijna w porwnaniu z ca wiecznoci, z
czasem, ktry min, i ktry nadejdzie.
Gdybym wiedzia, e co jest wprost do szalestwa pyszne, by
moe te bym odmwi sprbowania tego czego, jeli kawaeczek, ktry wolno by mi byo zje, wayby zaledwie jeden miligram.
Odziedziczyem po ojcu gboki al, smutek, e kiedy bd musia rozsta si z tym wiatem. Nauczyem si myle w wieczory
takie jak ten, e nie bdzie mi ju wolno y. Odziedziczyem jednak take bystro spojrzenia, pozwalajc dostrzec, jak cudowne
jest ycie. Latem zamierzam przeprowadzi gruntowne badania
nad trzmielami. (Mam stoper. Chyba moliwe jest dokadne
zmierzenie prdkoci lotu trzmiela. Trzmiela ponadto naley
136

zway).Nie miabym te nic przeciwko safari wrd afrykaskiej


sawanny. Poza tym nauczyem si patrze w niebo i zdumiewa
wszystkim, co znajduje si w przestrzeni kosmicznej w odlegoci
wielu miliardw lat wietlnych. Nauczyem si tego, jeszcze zanim skoczyem cztery lata.
Ale nie potrafi zacz od obszarw a tak bardzo odlegych.
Musz prbowa od innej strony. Chyba powinienem dokona
tego wyboru na swj wasny sposb.
Gdyby historia o Dziewczynie z Pomaraczami bya filmem
kinowym, a ja siedziabym daleko w gbi sali i oglda w obraz
ze wiadomoci, e nie przyszedbym na ten wiat, gdyby Jan
Olav i Dziewczyna z Pomaraczami nigdy si nie odnaleli, z ca
pewnoci kibicowabym im z nadziej, e si nie przeocz. Siedziabym z sercem w gardle. Denerwowabym si, e jedno z nich
moe si okaza do tego stopnia fanatycznym ateist, e nie pjdzie nawet na witeczne naboestwo. Moe zalabym si gorzkimi zami na widok Dziewczyny z Pomaraczami, pojawiajcej
si nagle na Plaza de la Alianza w towarzystwie Duczyka! A kiedy Veronika i Jan Olav ju by si ze sob zwizali, drabym,
miertelnie przeraony najmniejsz zapowiedzi ktni. Dla mnie
porzdna awantura mogaby przybra wymiar icie kosmiczny.
wiat! Nigdy bym si tu nie znalaz. Nie bybym wiadkiem tego
wielkiego misterium.
Wszechwiat! Nigdy nie popatrzybym w rozgwiedone niebo.
Soce! Nigdy nie dotknbym stop nagrzanych ska w okolicy Tnsberg. Nigdy nie dowiedziabym si, jakie to uczucie plusn do wody.
Teraz to rozumiem. W jednej chwili uwiadamiam sobie zasig
tego wszystkiego. Dopiero teraz dotaro do mnie, co to znaczy
137

nie istnie. Czuj okropny ucisk w brzuchu. Ogarniaj mnie


mdoci. Ale czuj take zo.
Wciekam si na myl o tym, e pewnego dnia znikn, przepadn, i to nie na tydzie czy dwa, nie na cztery czy czterysta lat,
ale na ca wieczno.
Czuj si, jakbym pad ofiar jakiego oszustwa, poniewa oto
najpierw kto przychodzi i mwi: - Prosz, masz cay wiat do
dyspozycji, moesz w nim baraszkowa, jak chcesz. Masz tu swoj
grzechotk, kolejk BRIO, szko, do ktrej zaczniesz chodzi ju
tej jesieni. A w nastpnej chwili rozlega si rechot: Ha, ha, niele
ci nabralimy! I cay wiat zostaje mi odebrany.
Czuj si oszukany przez wszystko. Nie ma si czego zapa.
Nic mnie nie uratuje.
Trac nie tylko wiat, trac nie tylko wszystko i wszystkich,
ktrych kocham. Trac te siebie.
Pstryk - i nie ma mnie!
Jestem zy. Jestem taki zy, e w kadej chwili mog zwymiotowa. Popatrzyem bowiem w oczy diabu. Ale nie pozwol, eby
do niego naleao ostatnie sowo. Odwracam si od Zego, zanim
uda mu si zdoby nade mn wadz. Wybieram ycie. Wybieram
ten maleki skrawek Dobra, ktry jest mi dany. By moe istnieje
rwnie co albo kto, kogo mona nazwa Dobrym. Kto wie, czy
nad tym wszystkim nie unosi si jaki Bg.
Wiem, e istnieje Zo, poniewa syszaem trzeci cz sonaty
Ksiycowej Beethovena. Ale wiem, e istnieje take Dobro.
Wiem, e pomidzy tymi dwiema otchaniami ronie pikny
kwiat, a z tego kwiatu podrywa si w powietrze kochajcy ycie
trzmiel.
Ha! Powiedziaem wic to. Na szczcie w tym rachunku istnieje rwnie wesoe allegretto. Pomidzy dwiema tragediami
odgrywane jest zabawne przedstawienie teatrzyku lalkowego, a
tego przedstawienia za nic nie chciabym przegapi. Gotw
138

jestem postawi wszystko na drug cz! Istnieje co, co si nazywa apetytem na ycie, a tych dwch otchani mimo wszystko
nie bd przeywa. One nie istniej, nie ma ich, dla mnie ich nie
ma. Istnieje jedynie miae allegretto.
Jeszcze raz prbuj cofn si w czasie o kilka miliardw lat.
To teraz mam zdecydowa, czy wybior ycie na Ziemi za kilkaset
milionw lat, czy te z niego zrezygnuj, poniewa nie akceptuj
rzdzcych tu regu. Jednake wiem przynajmniej, kto bdzie
moimi rodzicami. Wiem, jak zacza si ta historia. Wiem co o
tym, kogo bd kocha.
Teraz nastpi odpowied. Dokonam wreszcie tego uroczystego
wyboru. Pisz wic:
Kochany Tato! Dzikuj Ci za list. Wywoa wstrzs, bardzo mnie ucieszy, a zarazem zmartwi i zdenerwowa. W kocu jednak podjem t
trudn decyzj. Jestem najzupeniej pewien, e wybrabym ycie na
Ziemi, nawet jeliby miao ono trwa zaledwie krtk chwil. Moesz
wic nareszcie odpuci sobie wszelkie podobne zmartwienia. Moesz,
jak to si mwi, odpoczywa w spokoju. Dzikuj Ci, e podje pocig za Dziewczyn z Pomaraczami!
Mama w kuchni przygotowuje obiadokolacj. Mwi, e to francuski
zwyczaj, Jrgen wkrtce wrci z tego, co nazywa sobotni przebiek, a Miriam pi. Jest 17 listopada i do wit Boego Narodzenia zostao zaledwie pi tygodni.
Zadae mi kilka interesujcych pyta na temat teleskopu Hubble'a,
a prawd jest, e cakiem niedawno napisaem potn prac o tym
teleskopie!!!
Zdradz Ci teraz wielk tajemnic: wydaje mi si, e ju wiem, co
dostan na Gwiazdk! To Jrgen sporo mi podpowiedzia, a w kadym
razie pokaza kilka wietnych zdj w gazecie. Krtko mwic, przypuszczam, e dostan teleskop! Jeli to prawda, to a trudno w ni
uwierzy, lecz rwnie Jrgen czyta moj prac, i to nawet dwa razy,
chocia nie jest moim rodzonym ojcem. Powiedzia, e jest dumny.
Wydaje mi si, e troszczy si o mnie tak samo jak o Miriam, a

139

przynajmniej prawie tak samo, i szczerze mwic, wydaje mi si, e


wicej nie mona od niego wymaga. Ceni go prawie tak, jakby by
moim prawdziwym ojcem.
Jeli dostan na Gwiazdk teleskop, to zabior go ze sob do Fjellstlen, bo tu, na nizinach, jest za duo zanieczyszczenia optycznego,
jak to okrelaj astronomowie. Postanowiem ju, jak nazw ten teleskop. To bdzie teleskop Jana Olava! Jrgenowi z pewnoci wyda si
to troch dziwne, lecz jeli mamy pozosta w przyjani, bdzie musia
po prostu moj decyzj zaakceptowa.
Kiedy ksiyc nie wieci, nad Fjellstlen jest tak gsto od ( gwiazd,
e mona sobie zada pytanie, do czego by tak potrzebny teleskop
kosmiczny. Dobrze, dobrze, tato, nie jestem a taki gupi, jak Ci si
moe wydawa. Wiem, e gwiazdy w kosmosie nie migocz! Ale czasami leenie na dnie basenu przez kilka sekund i patrzenie na jego
brzeg moe by bardzo interesujce. Co i tak przecie wtedy wida i
oczywicie mona si domyli, co si porusza ponad lustrem wody. W
kadym razie na pewno bd si mg przyjrze kraterom na Ksiycu,
ksiycom Jowisza i piercieniom wok Saturna. A kiedy w yciu
bd si musia postara o dostanie si na pokad prawdziwego promu
kosmicznego!
Serdeczne pozdrowienia od Georga, ktry wci mieszka w forcie
na Humleveien i wie, e odziedziczy mocn krew.
PS. Po przeczytaniu tego dugiego listu od Ciebie chyba wkrtce si
odwa odezwa do dziewczyny ze skrzypcami. Moe zdecyduj si
na to ju w poniedziaek. Teraz przynajmniej mam z ni do omwienia
kilka wanych spraw. Moe ona pokae mi swoje skrzypce.

Woam mam. Przychodzi. W chwili, gdy wklepuj to zdanie, daj


jej jednoczenie list od ojca. Dostaje ten stary wydruk.
- Teraz moesz przeczyta list od mojego ojca - mwi.
Ksik, ktr napisaem wsplnie z nim, bdzie moga przeczyta kiedy indziej. W kadym razie na pewno po witach.
140

I tylko wtedy, jeli naprawd dostan na Gwiazdk wasny teleskop, bo przecie wplotem ju w to opowiadanie teleskop Jana
Olava.
Troch mi gupio, e kto bdzie czyta o Dziewczynie ze
Skrzypcami. Ale tylko troch. Odrobin te dr na myl o tym, e
mama i Jrgen bd czyta o tym obciskiwaniu si w sypialni.
Ale tylko odrobin.
Mama wzia list od ojca i zasiada na tej skrzanej kanapie w
salonie. Zapowiedziaa, e chce cho troszeczk przeczyta
ukradkiem, zanim Jrgen wrci z sobotniej przebieki. Obiecaem, e bd w pobliu, i nawet troch j widz przez otwarte
drzwi. Od czasu do czasu take mam sysz, dociera do mnie, e
popakuje. Przyjmuj to za znak, e nie zapomniaa cakiem o
Janie Olavie.
A ja wci pisz. Mam bowiem rwnie tak zwane PS, do Ciebie, czytelniku tej ksiki. To tylko maa podpowiedz:
Spytaj mam albo ojca, jak si poznali. Moe maj do opowiedzenia naprawd ciekaw histori. Spytaj zreszt oboje, bo wcale
nie jest pewne, czy przeka Ci to samo.
Nie zdziw si, gdyby nagle odkryli przed Tob swoje zawstydzenie. Wydaje mi si, e to zupenie normalne. Te banie, o ktrych mwimy, nigdy nie s identyczne, zaczem jednak rozumie, e we wszystkich baniach obowizuj mniej lub bardziej
cise reguy, o ktrych mwienie moe by trudne. Moe powiniene uwaa, eby nie wnika w nie zbyt brutalnie. Nie zawsze
atwo da si je opisa sowami. Poza tym istnieje co, co nazywa
si delikatnoci.
Im wicej szczegw ma taka historia, tym bardziej moim
zdaniem jest ekscytujca, poniewa moliwe, e gdyby tylko jeden drobiazg wyglda odrobin inaczej ni w rzeczywistoci, Ty
by si w ogle nie urodzi! Gotw jestem si zaoy, e istniao
wiele tysicy drobiazgw, ktrych nawet leciutka odmiana doprowadziaby do tego, e nie miaby adnych szans przyj na
wiat.
141

A zapoyczajc mdre sowa od mego ojca, mona powiedzie


tak: ycie to gigantyczna loteria, w ktrej widoczne s tylko wygrane losy.
Ty, ktry czytasz t ksik, jeste takim wanie wygranym losem. Lucky you!

O teleskopie Hubble'a moesz przeczyta na


stronie internetowej http://hubble.stsci.edu/

You might also like