Jednym tchem wymieniamy go razem z Chopinem, nazywamy ojcem polskiej
opery narodowej. Mimo to Stanisław Moniuszko jest w gruncie rzeczy postacią mało znaną. Właśnie przez zrobienie z niego symbolu polskości w epoce romantyzmu muzyka Moniuszki zeszła na drugi plan i stała się niemal wyłącznie tytułami jego oper. Dobrze się stało, że mamy Rok Moniuszkowski, bo wreszcie jego twórczość zostanie odkurzona i być może dotrze do większego grona odbiorców. Moniuszko z jednej strony jest dla nas taki ważny, bo pisał utwory nawiązujące do polskich tańców i pieśni ludowych. Z drugiej strony natomiast twórczość Moniuszki to kawał dobrej muzyki, pięknych melodii, ciekawych zwrotów harmonicznych - twórczość, którą można odkrywać i odkrywać, wciąż na nowo.
Zagubiona wioska Ubiel
Ubiel na Białorusi, w której na świat przyszedł Stanisław Moniuszko to obecnie kompletnie wyludniony kawałek terenu, niecałe 40 km na południowy wschód od Mińska. Po śmierci kompozytora ludzie zapomnieli, gdzie znajdowała się wieś Ubiel, a jej teren dosłownie zarósł las. Odnalazł ją dopiero w latach 60-tych XX historyk Marian Fuks, który wieku doprowadził do tego, że w miejscu narodzin kompozytora postawiono tablicę pamiątkową. Fuks chciał w Ubielu stworzyć muzeum Stanisława Moniuszki, ale nie udało mu się tego planu do końca zrealizować. Był w stanie stworzyć jedynie małe muzeum w budynku pobliskiej szkoły w miejscowości Aziorny. Przechowywane są tam nieliczne pamiątki po kompozytorze.
Majątek Moniuszki na Białorusi
Czy wiecie, co tańczono na studniówkach, zanim jeszcze Wojciech Kilar napisał swojego poloneza do Pana Tadeusza? Najpopularniejszym wówczas był polonez Pożegnanie Ojczyzny Michała Kleofasa Ogińskiego. Jak się to ma do Moniuszki? Zacznijmy od tego, że ojciec kompozytora Ogińskiego, Hetman wielki litewski Michał Kazimierz Ogiński był właścicielem majątku w Śmiłowiczach, którym zarządzał dziadek kompozytora Stanisława Moniuszki (swoją drogą też Stanisław). Przez zasiedzenie dziadek stał się właścicielem majątku, w którym wybudował pałac z wieżą zegarową. Opowieści dziadka wpłynęły na wyobraźnię Stanisława i stworzyły w jego głowie obraz strasznego dworu, który stał się inspiracją dla jego najbardziej znanej opery. Do dnia dzisiejszego z ruin Śmiłowickiego pałacu pozostała zachowana brama wjazdowa, a sam majątek Ministerstwo Rolnictwa Białorusi z braku funduszy na remont sprzedało prywatnej firmie. Ojciec polskiej pieśni Poza twórczością sceniczną Moniuszkę kojarzymy również z pieśniami. Czasem nazywamy go nawet polskim Schubertem. W sumie stworzył ponad 300 pieśni. Większość z nich (dokładnie 267) opublikowana została w 12 zbiorach zatytułowanych Śpiewniki domowe. Pieśni przeznaczone były do muzykowania domowego i sięgały do tekstów wybitnych polskich poetów, między innymi Adama Mickiewicza. Józefa Ignacego Kraszewskiego, czy Jana Czeczota.