You are on page 1of 546

il'

Halina Robótka, Bohdan Ryszewski,


Andrzej Tomczak

ARCHIWISTYKA

Panstwowe Wydawnictwo Naukowe


,
Halina Robótka, Bohdan, Ryszewski,
Andrzej Tomczak

ARCHIWISTYKA
,

ERRATA

Strona
IodWiersz
góry I od doluI
Jest Powinno byc

223 18 jednak jedna


348 l Niewiljta Niewielka
354 12 rewindykowanyrh rewindykowanych
370 l zlikwidowano zlikwidowanego
410 7 czestrze czestsze
452 6 Kwarend Kwerend

H. ROb6tka, B. Ryszewskl, A. Tomczak Archiwistyka

. Panstwowe Wydawnictwo Naukowe


Warszawa 1989
'(
I

Praca przeznaczona dla studiujacych archiwistyke na kierunkach historii


uniwersytetów.
.1

Pomocniczo dla pracowników sluzby archiwalnej i historyków i

I
}

Tytul dotowany przez Ministra Edukacji Narodowej

Redaktor MARIAN DRUZKOWSKI

daktor techniczny MARIANNA WACHOWICZ

/''-';..; I '-o.;"',::; rf i"


()..'_ ---o.' V

--,.,.

'"
I.

@ Copyright by Panstwowe WydaWll1ictwo Naukowe


Warszawa 1989

ISBN 83-01-08686-6

Panstwowe Wydawnictwo Naukowe


wydanie pierwsze. Naklad 2000+150, egzemplarzy
ArkUSzy wydawniczych 39,5. Arkuszy drukarskich 33,75
Papier druk. sat. kl. 'V', 'lO g, 70X100 cm
Oddano do skladania w marcu 1988 roku
podpisano do druku w kwietniu 1989 roku
Druk ukonczono w kwietniu 1989 roku
Zam6wlenle nr 3318/88
Wroclawska Drukarnia Naukowa

(:., I .. t" J )r ci
... ,- lJ ( I : () a
:- Ó
'- I '()lI
L.J t

!
L.,_,
'(
I

PRZEDMOWA
.1

I
}

Niniejsze opracowanie jest próba w miare zwiezlego przedstawie-


nia problematyki skladajacej sie na dyscypline naukowa okreslana mia-
nem "archiwistyka". Dyscyplina ta wyrosla z praktycznej dzialalnosci
archiwów i sluzy tej dzialalnosci. Opracowanie powstalo w zwiazku
z potrzebami dydaktycznymi. Od roku 1951 w Polsce ksztalci sie kan-
dydatów do pracy w archiwach w ramach studiów uniwersyteckich. Na
wielu uczelniach powstaly w tym celu na kierunkach histori specjali- zacje archiwistyczne. Przedmiot pod nazwa "archiwistyka" jest podsta-
wowym dla przygotowania do zawodu archiwisty, Wieloletnie doswiad-

czenia pozwolily na ulozenie prdgramu tego przedmiotu, realizowanego. w podobny sposób na róznych uniwersytetach.
Niniejsze opracowanie nawiazuje wprost do programu "archiwisty-
ki". Zgodnie z ukladem tresci w tym programie sklada sie ono z dwóch

czesci: Teoria i metodyka archiwalna oraz Zarys dziejów archiwów pols- kich i ich wspólczesna organizacja, Kazda z czesci zostala przygotowana
przez innych autorów. W pierwszej Bohdan Ryszewski napisal rozdzialy I i I oraz czesc rozdzialu I I. W tym ostatnim podrozdzialy poswiecone
','
I,

opracowywaniu dokumentacji geodezyjno-kartograficznej, technicznej oraz audiowizualnej wyszly spod pióra Haliny Robótki. Cala czesc druga
zostala napisana przez Andrzeja Tomczaka. Kazda z tych czesci poprze- dzona zostala oddzielnym wstepem i obie maja tez osobna numeracje
rozdzialów.

Tekst pt. Teoria i metodyka archiwalna ukazuje sie drukiem po raz


pierwszy; tekst: Zarys dziejów archiwów polskich i ich wspólczesna or-
ganizacja drukowany byl juz wczesniej pt. Zarys dziejów archiwów pol-
skich (2 wyd., Torun 1982); obecne wydanie jest trzecim, uzupelnionym
i nieznacznie zmienionym w stosunku do poprzednich. Uzupelnienie po_
lega przede wszystkim na doprowadzeniu opisu archiwów polskich do
konca r, 1985.

Nierówne rozmiary obu czesci nastepstwem m.in. sposobu zorga-


nizowania procesu dydakty<;znego w zakresie przedmiotu "archiw- ka". Ksztalcenie dotyczace metodyki archiwalnej odbywa sie w dutym
3

j
stopniu poprzez zajecia praktyczne, w ramach cwiczen na uniwersyte-
tach oraz praktyk w archiwach. Wiedze o dziejach archiwów i ich wspól-
czesnej organizacji zdobywaja studenci przede wszystkim przez pamie-
ciowe opanowywanie materialu przed egzaminem.
W obu czesciach napotkac mozna pewne powtórzenia. Ich niezbed-
nosc wynika m.in. z pewnego zazebiania sie wykladanych tresci. W pierw-
szej jest mowa o postepowaniu z dokumentacja archiwalna aktualnie
narastajaca i nastepnie przechowywana w archiwach w ich obecnym
ksztalcie organizacyjnym; w drugiej zas, w koncowym rozdziale, o wspól-:-
czesnej organizacji archiwów, jako aktualnym etapie ich historycznego
rozwoju. Drobne powtórzenia zdarzaja sie takze w kazdej czesci z osob-
na. Wynikaja one badz z zalozonej konstrukcji; badz zostaly celowo
zachowane z uwagi na dydaktyczny charakter opracowania.
Autorzy opierali sie przede wszystkim na polskiej literaturze przed-
miotu. W wielu wypadkach musieli jednak jej ustalenia uzupelniac
wlasnymi badaniami.
. Opracowanie ma slzyc przede wszystkim jako pomoc dla studen-
tów specjalizacji. archiwistycznej na kierunkach historii polskich uni-
wersytetów. Mozna zywic nadzieje, ze przyda sie takze archiwistom- I
-praktykom oraz historykom prowadzacym poszukiwania w archiwach.
I
,-

Bohdan Ryszewski
Andrzej Tomczak

-
..

CZESC I

Teoria
.

metodyka archiwalna
.j

"':' lo:
/

WSTEP

Teoria i metOOyka archiwalna, które w wewnetrznym podziale ar-


chiwistyki stanowia zwykle dwa dzialy, w podrecznikach najczesciej
'omawiane sa lacznie, bowiem zagadnienia metodyczne wymagaja czesto
odwolywania sie do teorii. W niniejszym opracowaniu tresci obu dzia-

lówrówniezsieprzeplat ja,niezostalyjednakprzedstawionejednakowodokladnie.Zagadnieniateoretycznezostalyomówionetylkowstepnie,takjakwynikatozprogramuspecjalizacjiarchiwstycznejdlaIroku,
natomiast sz,rszy wyklad teori archiwalnej, przewidziany na V roku, nie zmiescil sie w szczuplych ramach POdrecznika. Brak ten lagodzic
moze czeste omawianie problemów teoretycznych w rozdzialach poswie- conych metodyce,
Omawiana w tym miejscu czesc I podrecznika sklada sie z trzech
rozdzialów. R o z d z i a l I przedstawia w znacznym skrócie zagadnienia
wstepne archiwistyki - jej pojecie, przedmiot, zakres i metOOy badaw-
cze, nieco szerzej - wybrane. pojecia archiwalne oraz bardzo ogólnie
zarswiecony
ys rozwoju teori armetodyce
chiwalnej. Zwlaszczaogólnej,
to ostatnie zagadniomawia
enie wy_ magacalosc
uzupelnieniazagadnien
lektura podanych oprazwiazanych
cowan. R o z d z i a l I , po-z dzia-
ljów
alnosciamaterialów
archiwów w zakresiearchiwalnych
glównych ich funkcji.R o zwd zzakresie
i a l I I zajmuje siodpowiadajacym
e szczególowa metodyka opracowywani a wybranych rodza-
programowi
specjalizacji archiwistycznej, Oszczednosc miejsca pozwolila na omówie-
,nie tylko wybranych rodzajów archiwaliów o najwyrazniej zaznaczonej
specyfice metod opracowywania.
Pominieto w POdreczniku omówienie materialów archiwalnych w as-
pekcie aktoznawczym, tzn. ich podzialów, powstania, obiegu i narasta-
nia w urzedafh, przedsiebiorstwach i instytucjach. Calosc tej proble-
matyki w programie specjalizacji stanowi osobny przedmiot.
Poszczególne rozdzialy i podrozdzialy podrecznika zaopatrzono w wy-
kazy bibliograficzne, które zawieraja wybór odpowiedniej literatury
archiwalnej, Przy wyborze tym kierowano sie aktualnoscia poszcze-
gólnych opracowan i ich dostepnoscia; ograniczono sie tez w zasadzie do
6

I
1..--
\-

opracowan wydanych w jezyku polskim. Lektura podanych opracowan


stanowi niezbedne uzupelnienie tresci poszczególnych fragmentów tekstu
podrecznika.
Wiele koniecznych i cennych uzupelnien znajdzie czytelnik we
wczesniej wydanych opracowaniach podrecznikowych, poczynajac od
najdawniejszych: K. K o n a r s k i e g o, Nowozytna aTchiwi8tyka polska
i jej zadania. (Warszawa 1929), i R. P r z e l a s k o w s k i e g o, PTogTam
prac wewnetrznych w archiwach nowozytnych (Warszawa 1935). Znacz-
na aktualnosc zachowuje zbiór artykulów opublikowanycb w 1951 r.,
w t. 19/20 czasopisma "Archeion". Bogatsza w odniesieniu do wielu za-
gadnien tresc zawiera syntetyczny wyklad polskiej archiwistyki wspól-
czesnej C. B i e r n a t a, Problemy archiwistyki wspólczesnej (Warsza-
wa 1977).

j"

I
,
Rozdzial I
,

WPROWADZENIE
DO ARCHIWISTYKI

ARCHIWISTYKA - JEJ POJECIE, ZAKRES


I METODY BADAWCZE

L i t e r a t u r a. Temat ten ma w archiwistyce polskiej sporo opracowan.


Podniósl problem K. A r l a m o w s k i, Postu Jaty badawcze w zakresie archiwisty-
ki wspólczesnej i organizacji badan ("Archeion", t. 37, 1962 - tamze koreferaty).

Kontynuowali rozwazania: . Ar l a m o w s k i, Archiwistyka, jej natura i defi- nicja ("Archeion", t. 53, 1970), A. T o m c z a k, Archiwistyka poska (1918 - 1969).
Z dziejów ksztaltowania sie dyscypliny naukowej i jej nazwy ("Rocznik Biblioteki
Narodowej", t. 7, 1971) oraz B. R Y s z e w s k i, Archiwistyka - przedmiot, zakres,
podzial. Studia nad probemem (Warszawa-Poznan 1972) - t a m z e literatura
tematu. O zagadnieniach metodologicm:lych archiwistYki ostatnio pisali: S. N a-
w r o c k i, Zagadnienie metod badawczych i metodoogii w archiwistyce ("Ar-
cheion", t. 69, 1979) oraz B. R Y s z e w s k i, Probemy i metody badawcze archi-
wistyki (Torun 1985).

ZNACZENIE TERMINU "ARCHIWISTYKA"

Termin "archiwistyka" upowszechnil sie w jezyku archiwistów pol-


skich wkrótce po odzyskaniu. niepodleglosci w 1918 r. Rozumiany szerzej
oznaczal calosc dziedziny archiwalnej, zarówno nauke, jak i wszelkie-
instytucje archiwalne, ich organizacje i dzialalnosc. Natomiast w rozu-
mieniu wezszym oznaczal nauke o archiwach lub nawet sama teorie
i metode pracy archiwalnej, z wylaczeniem archiwoznawstwa. We wspól-
czesnym jezyku archiwistów polskich zachowala sie ta niejasnosc zna-
czenia terminu, zwykle dopiero kontekst wyjasnia dostatecznie, w ja-
kim znaczeniu uzyty jest termin "archiwistyka". Obecnie wielu autorów
zachowuje sam termin archiwistyka dla dyscypliny naukowej, nato-
miast cala rzeczywistosc archiwalna nazywa dziedzina archiwalna lub-
sluzba archiwalna. Tak tez bedziemy postepowac w niniejszym opra-
cowaniu,

PRZEDMIOT I ZAKRES ARCHIWISTYKI

Przedmiot archiwistyki, jako dyscypliny naukowej, bywal rozmai-


cie precyzowany. Twierdzono, ze przedmiotem archiwistyki sa akta

8
lub archiwalia, same archiwa, lub archiwa i archiwalia, wreszcie ostat-
nio najczesciej twierdzi sie, ze przedmiotem archiwistyki jest doku-
mentacja archiwalna. Pewne róznice zdan wywoluje takze ustalenie
zakresu archiwistyki, a wiec problematyki, która zajmuje sie ona jako
odrebna dyscyplina naukowa. Zwykle przyjmuje sie, ze archiwisty'ka
zajmuje sie przede wszystkim problemami gromadzenia, przechowywa-
nia, opracowywania i udostepniania archiwaliów. Ci badacze. wspólczes-
ni, którzy przedmiot archiwistyki upatruja w dokumentacji archiwal-
nej, szerzej traktuja jej zakres, wlaczajac do niego badanie sposobu po-
wstawania dokumentacji i jej cech charakterystycznych. Problematyka
ta zaliczana od dawna do archiwistyki nalezy takze do zakresu dyplo-,
matyki, która dawniej, jako nauka pomocnicza historii, badala tylko do-
kumenty, obecnie jednak przedluzyla niejako obszar swych badan na
akta i bywa nazywana aktoznawstwem. Niektórzy badacze uwazaja ja
zatem za problematyke zaliczana do archiwistyki lub za swoiste
kondominium - obszar wspólny archiwistyce i aktoznawstwu, bada-
ny w miare potrzeb przez jedna lub druga ze wspomnianych dys-
cyplin.
Problematyka badawcza specyficzna dla archiwistyki wynika z funk-
cji wspólczesnych archiwów: gromadzenia, przechowywania, opracowy-
wania i udostepniania archiwaliów.
Gromadzenie archiwaliów obejmuje: zagadnienia ogólne gromadz.e-
nia, problematyke rozmieszczenia archiwaliów oraz ksztaltowania za-
sobu archiwalnego. Do zagadnien ogólnych zaliczyc nalezy: pojecie za-
sobu archiwalnego, jego rodzaje, pojecie archiwum, typologie archiwów
i ich organizacje.
Problematyka rozmieszczenia archiwaliów obejmuje przede wszyst-
kim zagadnienia interpretacji i stosowania zasad okreslajacych przyna-
leznosc archiwaliów do terytoriów. W praktyce wynikaja jednak liczne
kwestie i trudnosci, które rwszerzaja problem a tyke rozmieszczenia ar-
chiwaliów i zmuszaja do studiów nad dziejami archiwów, ich zasobów,
a takze poszczególnych zespolów archiwalnych. Niejednokrotnie brak
badan specjalistycznych z historii ustroju i administracji zmusza do
podejmowania pomocniczych badan nad podzialami administracyjnymi
oraz organizacja i reorganizacjami dotyczacymi twórców zespolów ar-
chiwalnych. Do problematyki rozmieszczenia zasobu zalicza sie takze
zagadnienie scalania zasobów i zespolów archiwalnych oraz ekstradyji
archiwaliów. Problematyka ta wiaze sie z zagadnieniami sieci archiwal-
nych i organizacji archiwów.
Problematyka ksztaltowania zasobu archiwalnego obejmuje naj-
pierw zagadnienia nadzoru nad naras-t:ajacym zasobem archiwalnym.
Zalicza sie do niej równiez zagadnienia selekcji materialów archiwal-
nych, obejmujace ocene wartpsci dokumentacji oraz sama czynnosc 0<;1'--
dzielania materialów o wartosci trwalej od materialów o wartosci c-
9
,I

sowej. Badania tych problemów wymagaja poznania zarówno kancelarii,


'Organizacji i funkcji twórców zespolów, jak i potrzeb róznych dziedzin
nauki i dzialalnosci praktycznej, a prowadza do ustalenia kryteriów
oceny wartosci materialów archiwalnych oraz organizacji i metod se- I

lekcji.
Przechowywanie archiwaliów obejmuje przede wszystkim zagadnie-
nia budowy gmachów archiwalnych, ustalenia ich programu uzytkowe-
go i rozplanowania, z wylaczeniem problemów technicznych i architek-
tonicznych. Wielu badaczy umieszcza w tym dziale takze zagadnienia
konserwacji archiwaliów, które jednak wchodza w wiekszym stopniu
w zakres biologii i chemii, a obecnie wyodrebniaja sIe jako naukowa
i praktyczna specjalnosc nazywana konserwacja papieru i skóry, Archi-
wistom potrzebna jest znajomoSC konserwacji, w szczególnosci orien-
tacja w jej mozliwosciach i metodach, znajomosc warunków przechowy-
wania materialów archiwalnych oraz organizacji dzialalnosci konserwa-
torskiej w archiwach, nie oznacza to jednak, ze zachodzi potrzeba wla-
czenia tych zagadnien do badawczego zakresu archiwistyki. Do praktyki
przechowywania zaliczyc tez nalezy czesto podnoszony prablem pomiesz-
czenia archiwaliów w magazynach i wiazace sie z tym mozliwosci i po-
trzeby miniaturyzacji zasobów archiwalnych.
Z opracowywaniem zasobu archiwalnego wiaze sie szczególnie rozlegla
problematyka badawcza: zagadnienia wyodrebniania zespolów archiwal-
nych, ich porzadkowania, inwentaryzacji ,i opracowywania pomocy ar-
cbiwalnych, systematyzacji zespolów i zasobów. W ramach tej proble-
matyki rozwijaja sie: teoria zespolu archiwalnego, metodyka porzadko-
wania, systematyka pomocy archiwalnych i metody ich opracowania.
Badanie tych zagadnien wymaga czesto studiów pomocniczych, pole-

gaj-celacychariina poznawani u organizacji i funkcji twórców zespolów archi-, walnych, a w jeszcze wiekszym stopniu - studiów dotyczacych kan-
i procesów aktotw6rczych,
Udostepnianie archiwaliów obejmuje przede wszystkim nauowy
'Opis archiwów - ich organizacji i .zasobów. Wymaga to poznania hi-
starii archiwów i znajomosci ich organizacji wspótczesnej, ksztaltowa-
nia sie ich zasobów i obecnego stanu tych zasobów. Jest to problema-
tyka archiwoznawcza. Mieszcza sie tez w tym dziale zagadnienia udostep-
niania archiwaliów przez archiwa: problem ewidencji zasobu, róznych
fonn 'udostepniania, funkcjonowania pracowni naukowej, publikacji po-
mocy archiwalnych. Informacja naukowa wprowadzila do tej problema-
tyki ujecie udostepniania jako systemu obslugi iQformacyjnej, jaka syste-
mu wyszukiwawczo-informacyjnego i rozpowszchniania informacji.
Problematyke badawcza archiwistyki oraz, jej dorobek naukowy
rooma takze uporzadkowac inaczej niz to jest przy omawianiu zakresu.
Mozna mianowicie do celów dydaktycznych, bibliograficznych i innych
wyróznic w niej dzialy: teoria archiwalna, metodyka archiwalna, prawo
10
,I
i

archiwalne, technika archiwalna, archiwoznawstwo lub historia archi-


wów. Teoria archiwalna zajmuje sie definiowaniem podstawowych po-
jec archiwalnych, ustalaniem zwiazków miedzy nimi, formulowaniem i de-
finiowaniem teoretycznych zasad i praw archiwalnych. Metodyka archi-
walna ustala metody dzialania archiwów i pracy w archiwach w zakresie
gromadzenia, przechowywania, opracowywania i udostepniania zasobu.
Prawo archiwalne, nie przez wszystkich wyodrebniane jako dzial, zajmu-
je sie systematyzacja ustaw i przepisów dotyczacych calej dziedziny ar-
chiwalnej. Równiez technika archiwalna nie zawsze jest wyodrebniana
jako dzial, a skupiac ma liczne zagadnienia mieszczace sie w metodyce
przechowywania i udostepniania archiwaliów. Archiwoznawstwo \"'
dzial specyficzny dla archiwistyki polskiej - zajmuje sie glównie ksztal-
towaniem zasobów archiwalnych i opisem, ich stanu obecnego na tle
dziejów i organizacji archiwów.

ARCHIWISTYKA A PRAKTYKA ARCHIWALNA

Archiwistyka jako dyscyplina naukowa wodzi sie z praktyki, dazy


w swym rozwoju do tego, by jak naj pelniej sluzyc praktyce i spelniac
jej postulaty, Jednoczesnie, aby dobrze sluzyc praktyce, musi w swych
uogólnieniach odchodzic od obrazu konkretnej dzialalnosci archiwów,
1i takze musi wyprzedzac praktyke, formulujac hipotezy. Uogólnianie
praktyki archiwalnej na gruncie archiwistyki winno polegac na prowa-
dzeniu równlegle wielu badan opisowych, konczacych sie wniOBkami,
'które nalezy poddawac weryfikacji. W badaniach archiwistycznych mozna
formulowac hipotezy, które w drodze doswiadczen i obserwacji winny
byc weryfikowane. Jest to uklad zwiazków miedzy nauka a praktyka
.czesto spotykany.
Specyficzne jednak dla archiwistyki jest to, ze wiele dzialan archi
'wów i archiwistów, które bezsprzecznie naleza do praktyki, np. opraco-
wywanie konkretnych zespolów i rózne inne prace, maja jednoczesnie
-naukowy charakter, bo wymagaja stosowania metody naukowej, a osiaga-
ne rezultaty sluza zarazem bezposrednio praktyce i wchodza do dorobku
badawczego archiwistyki. Brak wiec wyraznej granicy miedzy archiwal-
na nauka a praktyka, poniewaz dzialalnosc archiwalna wymaga w szero-
kim zakresie bezposredniego stosowania metody naukowej do osiagania
rezultatów zaliczanych do praktyki.

j.\lETODY. BADAWCZE ARCHIWISTYKI

Archiwistyka wykorzystuje wiele metod badawczych, co wynika ze


-zlozonosci jej problematyki. Stosuje czesto metody badawcze ogólne,
wystepujace w wielu dyscyplinach, zwlaszcza empirycznych, takie jalf
.obserwacja, metoda analizy funkcjonalnej, metoda analizy systemoweJ. \

11
Przejela takze i wykorzystuje metody nauk, z którymi jest zwiazana
najblizej, przede wszystkim metody nauk historycznych i historyczno-
-ustrojowych, nauki o organizacji i zarzadzaniu, metody nauk informa-
cyjnych. Metody te wystepuja w badaniach archiwistycznych czesto sa-
modzielnie, zwlaszcza metody historyczne, znajdujace zastosowanie
w szczególnosci w badaniu historii archiwów, zagadnien archiwoznaw-
czych, rozwoju systemów kancelaryjnych, Równie czesto uczestnicza one
jako metody pomocnicze w specjalnie ukladanych procedurach badaw-
czych, sluzacych rozwiazywaniu niektórych problemów. Tego rodzaju
procedura badawcza, z wykorzystaniem metod obserwacji i porównaw-
czej, powstala w celu badania problemów nadzoru archiwalnego nad
zasobem narastajacym. W badaniach dotyczacych oceny wartosci doku-
mentacji stosowana jest metoda funkcjonalna, a mozliwe jest opracowa-
nie odpowiedniej odmiany metody systemowej, pozwalajacej na odtwa-
rzanie obiegu informacji i odpowiadajacego mu procesu powstawania
dokumentacji.
Archiwistyka stworzyla tez wlasna metode rekonstrukcji zespolu ar-
chiwalnego, która jest podstawowa metoda naukowego opracowania za-
sobu archiwalnego, a sklada sie z ciagu badan i czynnosci technicznych
prowadzacych od wyodrebnienia zespolu archiwalnego do uporzadkowa-
nia i opracowania pom,ocy archiwalnych.
Jak wynika z powyzszego, archiwistyka nie wyksztalcila wielu
wlasnych metod badawczych, ma natomiast wlasny zbiór metod i ,pro-
cedur badawczych, przejetych i adaptowanych odpowiednio do potrzeb
swego przedmiotu badan i zgodnie z ich zakresem,

PODSTA W.OWE POJECIA ARCHIWALNE


L i t e r a t u r a. Najwczesniejsze wyniki badan terminologicznych w archi-
wistyce polskiej opublikowano w Pamietniku. IV Zjazdu. Historyków Polskich
w Poznaniu. 6 - 8 XII 1925 (t. 1, Lwów 1925, t. 2, Lwów 1927). Nastepnie omawiali
te zagadnienia: J. S i e.m i e n s k i, Roztrzqsania terminologiczne ("Archeion", t. 3,
1928, t. 4, 1928, t. 5, 1929); K. K o n a r s k i, Nowozytna archiwistyka polska i jej
zadattia (Warszawa 1929); R. P r z e l a s k o w s k i, Program prac wewnetrznych
w archiwach nowozytnych, (Warszawa 1935). W czasach nowszych pisal o pojeciach
rchiwalnych K. K o n a r s k i, Terminologia archiwalna i jej problemy ("Ar-
cheion", t. 18, 1948), i t e n z e, Podstawowe zasady archiwistyki ("Archeion", t. 19/20,
1951). Ostatnio m. in. B. R y s z e w s k i, O niektórych podstawowych pOjeciach
archiwalnych (Zeszyty Naukowe UMK, Historia t. 5, Torun 1969). Zob. tez slowni-
ki terminologii archiwalnej: A. B a c h u l s ki, K. K o n a r s k i, A. W o l f f, Polski
slownik archiwalny (Warszawa 1952); Polski slownik archiwalny, pod red. W. M a-
c i e j e w s k i e j (Warszawa 1974); Dictionary of Archive Terminology (Miinchen
1984); Slovar sovremiennoj archivnoj terminologii socjaUsticzeskich stran (Moskwa
1982).

W aI:chiwistyce wystepuje szereg terminów dla niej specyficznych


lub majacych w jezyku archiwistów specyficzne znaczenie. Tworza one
12
terminologie archiwalna. Kazdy z terminów cos oznacza i to jego zna-
<:zenie nazywamy pojeciem, Niekiedy termin ma wiele znaczen, ale zda-
na sie tez, ze jedno pojecie ma wiele terminów. Zadaniem terminologii
jest porzadkow1lc i precyzowac znaczenia terminów,
Niektóre pojecia archiwalne maja wyjatkowe znaczenie dla archi-
wistyki, poniewaz oznaczaja szczególnie wazne i liczne kategorie rzeczy.
Nazywamy je podstawowymi pojeciami archiwalnymi i zaliczamy do
nich: archiwum, archiwalia, kancelaria, registratura, zespól archiwalny,
jednostka archiwalna, zasób archiwalny, materialy archiwalne, dokumen-
tacja archiwalna.
Osobne miejsce w archiwistyce zajmuja tzw. procesy archiwotwór-
<:ze, których pojecie takze omówimy w tym dziale.

ARCHIWUM

Termin "archiwum" w polskiej terminologii archiwalnej, a takze


w niektórych obcych, byl wieloznaczny. Pojawil sie w Polsce prawdo-
podobnie w XIII w. na oznaczenie zbioru dokumentów i stopniowo sie
upowszhnial. Dopiero od poczatku XVI w. rozszerzyl sie zakres tego
pojecia - zaczelo oznaczac takze miejsce przechowywania dokumentów,
ksiag i akt. W XVI w.. zaczeto' tez archiwa wymieniac jako osobne jed-
nostki obok kancelarii. W XVIII w" kiedy powstala koniecznosc utwo-

rzenia!s!ytucji zajmujacych sie zabezpieczeniem, przechowywaniem i opracowywaniem akt pozbawionych opieki ze strony wlascicieli i dyspo-
nentów; przeniesiono na te instytucje nazwe archiwum, Jednoczesnie
w ramach rozwijajacych sie urzedów administracyjnych tworzono archi-
wa do przechowywania akt wlasnych i odziedzicronych. W ten sposób
powstala wieloznacznosc terminu: archiwum. oznaczalo samodzielne insty-
tucje, wydzialy w urzedach, a jednoczesnie zbiory archiwaliów.
Powstajaca po odzyskaniu niepddleglosci w 1918 r. polska termino-
logia archiwalna przejela termin "archiwum" obciazony wieloznacznosci
i zaczela stosowac go zarówno na oznaczenie archiwów bedacych samo-
dzielnymi instytucjami i archiwów urzedów, jak i na oznaczenie wszel-
kich zbiorów archiwalnych, w tym takze zarchiwizowanych calosci akt
poszczególnych urzedów i instytucji. Dopiero wprowadzenie po 1925 r.
terminu "zespól archiwalny" zmniejszylo wieloznacznosc. Niedogodne
jednak okazalo sie stosowanie terminu. "archiwum" do róznych wiel-
koscia i funkcjami archiwów. W zwiazku z tym w Polsce upowszechnil
sie termin "skladnica akt" na oznaczenie archiwów urzedów i instytuc-ji.
W latach szescdziesiatych zastapiono ten termin nowym - archiwum
zakladowe. Ustawa archiwalna z 1983 r. wprowadzila kolejne zmiany,
zachowujac nazwe "archiwum zakladowe" dla tych, które gromadza
materialy archiwalne, podczas gdy skladnice akt gromadza dokume':'
tacje niearchiwalna.

13
t
> ,

Zatem w obecnej oficjalnej terminologii archiwalnej archiwum, jest '


to: 1) instytucja powolana do gromadzenia, przechowywania, opracowy- t" wania i udostepniania materialów archiwalnych oraz 2) dzial urz
przedsiebiorstwa lub instytucji wytwarzajacych materialy archiwalne,
powolany do ich przechowywania, opracowywania i udostepniania. J ed-
noczesnie stosuje sie termin "arcJ1iwum i ' w nazwach niektórych zespo-
O lów archiwalnych, które przed archiwizacja stanowily zasoby osobnych
archiwów.

KANCELARIA
rl
Termin "kancelaria" rozumiany jest w terminologii polskiej jako
nazwa organu zajmujacego sie czynnosciami aktotwórczymi, jednoczes-
nie wystepuje od dawna jako nazwa osobnego urzedu. Archiwistyka
zajmuje sie wylacznie pierwszym znaczeniem tego terminu. ITrzeba jed-
nak zauwazyc, ze i to znaczenie tego terminu ulegalo zmianom. W okre-
sie od XII do XVIII w. kancelaria byla nie tylko organem aktotwór-
czym, ale zarazem, urzedem, poniewaz spisanie aktu bylo jednoczesnie
czynnoscia urzedowa. Skupialy sie wówczas .w kancelarii wszystkie czyn-
nosci aktotwórcze, zarówno formalne, jak i merytoryczne. W drugiej
polowie XVIII w. w powstajacych w Warszawie nowoczesnych, cen-
tralnych urzedach administracyjnych wyksztalcil sie nowy typ kancearii
nazwany kancelaria akt czynnosci, w której wykonywano tyJko czyn-
nosci aktotwórcze formalne (spisywanie, rejestracja, przechowywanie
akt), podczas gdy czynnosci aktotwórcze merytoryczne (ukladanie tresci
pism, aprobowanie) nalezaly do innych organów. W XIX w. upowszech-
nil sie na ziemiach polskich nowy system kancelaryjny - kancelaria
akt spraw, w której skupialy sie wszystkie czynnosci aktotwórcze for-
malne, natomiast czynnosci merytoryczne wykonywaly inne dzialy.
Wspólczesnie mamy do czynienia z pewna odmiana kancelarii akt
spraw - z tzw. kancelaria zdecentralizowana, w której czynnosci akto-
twórcze formalne .wykonywane sa czesciowo przez kancelarie, czesciowo
zas przez komórki merytoryczne. W zwiazku z tym powstaly dwa zna-
czenia terminu kancelaria: l) wezsze, które mówi, ze kancelaria nazy-
warny organ (dzial) urzedu, instytucji, przedsiebiorstwa, powolany do
'wykonywania czynnosci aktotwórczych formalnych (przygotowywanie
czystopis6w, ich rejestracja i przechowywanie) i 2) szersze, które nazy-
wa kancelaria ogól dzialów urzedu, instytucji lub przedsiebiorstwa wy-
konujacych czynnosci aktotwórcze formalne. Termin kancelaria uzywa-
ny jest takze na oaczenie okreslonej metody wytwar.zania akt, wy-
miennie z terminem "system kancelaryjny", mówimy wiec o kancelarii
polskiej, pruskiej, akt spraw itp.
Kancelaria ma wiec wiele znaczen nie tylko w historii, ale i wspól-
czesnie.

14

L__"j,
t
REGISTRATURA
\
f.. Termin "reistratura" jest stosunkowo nowy w polskiej terminologii
archiwalnej. Ma wiele znaczen, które uksztaltowaly sie w róznych wa-
runkach historycznych i pod wplywem obcych terminologii. Poczatkowo
oznaczal ksiegi rejestrujace akta, a nastepnie - w kancelarii pruskiej -
dzial kancelarii, zajmujacy sie rejestracja i przechowywaniem akt. -
Wkrótce zaczeto registratura nazywac akta biezace urzedu lub calosc akt
urzedu, zarówno akta biezace, jak i archiwalne. W okresie ksztaltowania
. sie polskiej terminologii archiwalnej usilowano zachowac ten termin do
;..
Oznaczania calosci biezacych i zakonczonych akt urzedu, aby pelnil taka
role jaka w terminologii francuskiej pelni termin "les archives couran-
tes", w odróznieniu od "les archives versees", a w rosyjskiej "dokumen-
talnyj rond", w odróznieniu od "archiwnyj fond". Mimo tych usilowan,
W publikacjach i praktycznym jezyku archiwistów tennin registratura
oznacza zarówno akta biezace, jak i calosc akt urzedu, a takze odpowied-
ni dzial zajmujacy sie rejestracja i przechowywaniem akt. Zachowuje
zatem wszystkie znaczenia! jakie z nim wiazano w historii.

ZESPÓL ARCHIWALNY I JEGO RODZAJE

Pojecie "zespól archiwalny" powstalo w terminologii archiwalnej


francuskiej, co wiazac nalezy z wprowadzeniem w 1841 r. w archiwach
francuskich zasady poszanowania zespolu. Utrwalila to pojecie zasada
proweniencji sformulowana w 1898 r., która przetrwala do dzis jako
tzw. zasada przynaleznosci zespolowej. Zgodnie z trescia tych zasad po-
wstawaly definicje zespolu archiwalnego róznie formulowane, ale naj-
. czesciej podkreslajace nastepujace cechy zespolu: l) zespól jest to calosc
dokumentacji zgromadzona przez jednego, ustrojowo odrebnego twórce
(instytucje) lub osobe fizyczna, 2) do zespolu zalicza sie zarówno do-
kumenty wytworzone przez twórce zespolu, jak i przez niego otrzymane
zgodnie z kompetencjami w toku wykonywania czynnosci, 3) zespól sta-
nowi dokumentacja uznana za wieczysta, 4) calosc dokuIrientacji danego
twórcy zyskuje nazwe zespolu dopiero po archiwizacji, tzn. wówczas
gdy weszla w sklad zasobu archiwum. Czesto tez podkresla sie orga-
niczny charakter zespolu, co ma oznaczac naturalnosc istniejacych w nim
zwiazków miedzy. aktami, wynikajacych z integralnosci ustrojowej ich
twórcy. Mozna zatem powiedziec, ze _ zespól archiwal.ny jest to. zarch
owana calosc materialów archiwalnych wytworzonych i zRromadzó-_
.Eych przez ustrojowo odrebnego twórce - urzad, przedsiebiorstwo lub
a instytucje. albo osobe fizyczna.
, W polSkiej terminoog ii poczatkowo pojeciu zespolu odpowiadal ter-
min "archiwum", a od 1925 r. upowszechnil sie termin "zespól archi7
/
15
Jak wynika z powyzszych omówien, zespól archiwalny stanowia
akta tylkp jednego, ustrojowo odrebnego twórcy. Niekiedy jednak zda-
rza sie, ze w sklad zespolu wchodza scisle z nim powiazane i wlaczo
w jego strukture akta innych twórców, które trafily tu w wyniku suk-
cesji akt, bedacej z reguly rezultatem przekazywania kompetencji. Ze-
spól taki zawierajacy archiwalia przejete w wyniku sukcesji, polaczone
z zespolem sukcesora w taki sposób, ze ich wydzielenie jest niemozliwe
lub prowadzi do deformacji zespolu sukcesora, nazywamy z e s p o l e m
z l o z o n y m. Niektórzy badacze zespolem zlozonym nazywaja kazdy
zespól o strukturze powiklanej tzn. o skomplikowanym w wyniku we
wnetrznych' reorganizacji ukladzie kancelaryjnym. Zespoly nie obcia
zone komplikacjami ani sukcesjami nazywane sa' proh.
Zespól archiwalny, którego twórca funkcjonuje 1 dlatego jego juz
zarchiwizowane akta uzupelniane sa kolejnymi doplywami, nazywany
jest zespolem ,ptr:YID.. natomiast zespól zamkniety to taki, którego
twórca zakonczyl dzialalnosc i calosc akt zostiilli zarchiwizowana,
Zaleznie od stanu zachowania rozróznia sie zespoly pelne, szczatko
we i fragmentaryczne. Szczatkowe zespoly to takie, w których zachowa
ly sie niewielkie ilosci akt, odpowiadajace jednak wiekszosci funkcji
twórcy zespolu, natomiast jako fragmentaryczne okresla sie zespoly,
w których zachowaly sie kta odpowiadajace tylko niektórym funkcjom
'cwbrcy zespolu.
'Obok zespolów archiwalnych istnieja w archiwach grupy zespolów:
sa to zbiory dwóch lub kilku zespolów zwiazanych analogia tresci lub
pochodzeniem i polaczonych w ewidencji.
Moga takze istniec naturalne, organiczne zwiazki zespolów, które
J. Siemienski nazwal zespolami wyzszego rzedu, okreslajac je jako "ze
--, - -. .- -- -- - - ------

spól zespolów akt wytworzonych-przez rozmaite wladze i urzedy, na-


lezace do jednego ustroju, stanowiace osobna hierarchie" (J. S i e m i e n.
s k i, Przewodnik po archiwach polskich - Warszawa 1933, s. 12). Wy-
odrebnienie takich zwiazków zespolów nalezacych do jednego systemu
administracyjnego moze miec znazenie przy opracowywaniu przewodni-
ków archiwalnych i tworzeniu jasnej, czytelnej dla badaczy struktury
zasobu.

W archiwach przechowywane sa takze z b i o r y archiwalne, któ-


rym to terminem okresla sie grupy archiwaliów nie powiazanych wspól-
nym pochodzeniem kancelaryjnym, ,lecz polaczonych sztucznie, wedlug
,charakteru, pochodzenia, tresci lub przypaaku.

MATERIALY ARCHIWALNiE, ARCHIWALIA, DOKUMENTACJA ARCHIWALNA


Wymienione wyzej terminy maja znaczenie podobne lub ze soba
zwiazane. Dwa pierwsze sa w terminologii polskiej dawne, wymieniane
juz w XIX w. poczatkowo oznaczano tymi terminami akta przechowy-
"---'"
16
wane lub nadajace sie da przechawywania w archiwum. We wspólczes-
nej archiwistyce polskiej zaznaczyla sie tendencja da wykarzystywania
abu tych tenninów - kazdy w nieca innym znaczeniu. Znalazla ta wy-
raz w palskim slawniku archiwalnym z 1974 r., w którym tenninem
.,archiwalia" akreslona "materialy archiwalne przechawywane alba kwa-
lifikujace sie da trwalega przechowywania w archiwum", a terminem
.,materialy archiwalne" "wszelkie dakumenty (...) kwalifikujace sie da

trwalega lub czasowego. przechawywania w archiwum". Ten drugi ter- min mial zatem zyskac znaczenie szersze. Inaczej jednak rozstrzygnela
ta ustawa o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach z 1983 r.,
wedlug której materialy archiwalne to wszelka dakumentacja powstala
w przeszlOosci i pawstajaca wspólczesnie, majaca znaczenie jako zródla
infarmacji majace wartOosc histaryczna a dzialalnasci Panstwa Polskiego,
jega arganów i urzedów, a jegOo stasunkach z innymi panstwami, o raz-
waju zycia go-spoda,rczega i spolecznegOo, Q rozwaju nauki i kultury, a dzia-
lalnasci arganizacji politycznych, spolecznych, gaspodarczych, zawoda-

wych i wyznaniOowych. Tak akreslone materialy archiwalne wszystkie maja charakter wieczysty. Miejscem przechowywania materialów archi-
walnych moga byc nie tylka archiwa, ale w wyjatkawych i uzasadnia-
nych przypadkach takze inne upawazniOone przez archiwa instytucje,
np. bibliateki i muzea.
W archiwistyce wspólczesnej pajawil sie termin nawy - "dakumen-
tacja archiwalna", który jest znaczeniOowa' bliski pojeciu materialów
archiwalnych i archiwaliów, aznacza bawiem dakumenty wyselekcjano-
W ane i majace wartOosc wieczysta. Natamiast termin "dakumentacja nie-
archiwalna" aznacza czesc dakumentacji wytwarzanej, nie zaliczana da
materialów archiwalnych i padlegajaca brakawaniu.
Trzeba tez dodac, ze sam termin "dakument", który dawniej mial
w archiwistyce jedna znaczenie i byl definiOowany jaka pisma uwierzy-
telniane, stwierdzajace lub ustanawiajace pewien stan prawny lub slu-
zace da wykanywania uprawnien, teraz ma takze drugie znaczenie prze-
jete z infarmacji naukOowej i aznacza zapis, bez wzgledu na jego. pastac,
bedacy swiadectwem jakiegas faktu, zjawiska lub mysli ludzkiej. W tym
drugiIh znaczeniu stosowany jest zawsze w niniejszym tekscie, z wy..,
jatkiem dzialu poswiecanega opracawywaniu archiwaliów starapalskich,
gdzie wracamy da znaczenia awniejszega.
Innym celam niz wyzej amówiane sluzy termin "zasób archiwalny",
który aznacza archiwalia a akreslanej przynaleznOosci. Mówimy wiec
_ Q "zasabie archiwum" w znaczeniu calasci archiwaliów nalezacych da
danego. archiwum lub w nim sie znajdujacych. Mo.zna tez po.wiedziec,
ze zasób archiwalny to archiwalia wchadzace w zakres dzialalnosci archi-
wów, abjete funkcjami archiwów.
Wszystkie archiwalia znajujace sie na mocy prawa we wladaniu
panstwa nazywamy panstwOowym zaso.bem archiwalnym, natamiast ar.,.,' I

"2 - Arch1w1stJ'ka 17
("
, .,.:-\ j .
r, . 1.I
;}

i.
chiczeniach:
walia uznane za dobrmówimy
o kultury naro.dwiec
o.wej nazywamy narodowym zasobem archiwalnym. Sto.suje sie takze ten termin w nieco. innych zna-
Q "stalym zaso.bie archiwalnym", co oznacza.
I
I
zasób archiwum, które wieczyscie przechowuje przynalezne so.bie archi-
walia, o.raz Q "historycznym zaso.bie archiwalnym", co. o.znacza zasób
dawny, z reguly zamkniety i nie uzupelniany nowymi do.plywami
uksztaltowany historycznie - zaleznie od historycznych Io.sów archiwum ,
i instytucji ar<:hiwotwórczych.

PROCESY ARCHIWOTWÓRCZE
.I

W archiwalnej literaturze nauko.wej utrwalil sie od dawna poglad,


ze w trakcie o.praco.wywania archiwaliów nalezy badac pro.cesy ich po-
wstawania, Pro.cesy te, pro.wadzace do powstawania zespolów, a takze
zwiazków miedzy zespolami w ukladzie pio.n6wym i Po.ziomym, nazwano-
w polskiej archiwistyce procesami archiwo.twórczymi. Badaniom tym

mozna p,rzypisac podstawowe znaczenie zarówno przy o.cenie wartosci do.kumentacji, jak i dla archiWalnego. opracowania zesPo.lu.
Proces archiwotwórczy mo.zna podzielic na dwa etapy. Etap pierw-
szy to. powstanie akt w wyniku dzialalnosci twórcy zespolu: najpierw
powstanie akt, nastepnie jedno.stek kancelaryjnych, wreszcie two.rzenie
sie registratury. Ciag tych czynno.sci nazwac mo.zna procesem akto-
twórczym. Etap drugi to. archiwizacja, kolejny proces zlozony z szeregu
czynno.sci, w czasie których registratura zo.staje Po.ddana jednorazo.wej
lub przebiegajacej etapami selekcji o.raz o.pracowaniu archiwalnemu.
Selekcja polega na ocenie warto.sci calej, zarchiwizo.wanej registratury

i wyborze akt wieczystych, które wcho.dza w sklad zasobu o.kreslonego arthiwum: Opraco.wanie archiwalne Po.lega nato.miast na reko.nstrukcji
lub - w razie Po.trzeby - takze przebudowie 'ukladu kancelaryjnego
nadaniu akto.m ukladu archiwalnego oraz na o.pracowaniu pomocy archi-
walnych. ,
Pro.cesy archiwotwórcze sa histo.rycznie zmienne, przebiegaja róznie
zaleznie od fo.rmy kancelarii, ro.dzaju archiwów o.raz ukladu sto.sunków
miedzy kancelariami a archiwami.

ROZWÓJ TEORII ARCHIWALNEJ

L i t e r a t u r a. Zarys rozwoju archiwistYki, a zwlaszcza jej teorii dal A. B a-


c h u l s k i, Archiwa zachodnio-europejskie ("Archeion", t. 19/20, 1951). . Wiele in-
terpretacji teoretycznych zawieraja podreCzniki: K. K o n a r s k i, Nowozytna ar-
chiwistyka polska i jej zadania (Warszawa 1929) i R. P r z e l a s k o w s k i, Program
prac wewnetrznych w archiwach nowozytnych (Warszawa 1935). Nowsza próbe
zarysu rozwoju teorii archiwalnej podjal B. R Y s z e w s k i, Archiwistyka - przed-
miot, -mkres, podzial. Studia nad Problemem (Warszawa-Poznan 1972) - roz-
dzial I, oraz t e g o Z, Problemy i metody badawcze archiwistyki (Torun 1985), roz-

18

:l.. '>...
,I
I. dzial I i VII. Analize dorobku teoretycznego archiwistyki polskiej W okresie mie-
dzywojennym przedstawil B. R y s z e w s k i, O badaniach i dorobku aTchiwisttlki
I
I polskie; lat 1918 -1939 (Acta Universitatis N. Copernici, Historia, t. 19, Torun 1984,).

Dzieje i rozwój archiwistyki jako dyscypliny naukowej zawsze byly


zwiazane z dziejami archiwów. Trudno dzis ustalic, kiedy zaczeto for-
, mulowac wnioski plynace z praktyki archiwalnej w postaci uogólnien.
dajac tym poczatek archiwistyce. Pierwsze znane nam traktaty zawie- ,
rajace takie uogólnienia opublikowano w XVI w. Historycy archiwistyki
wiaza ten fakt z powszechnym juz w XVI w. wydzieleniem archiwów
z kancelarii i wylonieniem sie fachowych archiwistów. Potrzebne stalo

sie wówczas dzielenie sie doswiadczeniami. co znalazlo wyraz w pierw- szych publikacjach dotyczacych archiwów. Zar'ówno w pierwszych trak-
tatach z XVI w.. jak i pózniejszych - z XVII i poczatku XVIII w. -
tematyka archiwalna czesto laczona byla z kancelaryjna. ale wyraznie -,

wyodrebniano ja w tytulach. W historii' archiwistyki metody pracy


archiwalnej omawiane we wspomnianych dzielach nazywa sie prak-
tyczno-indukcyjnymi. Nazwano je tak dlatego. ze autorzy do swych
rozwazan i wniosków brali pOd uwage szczególy znane sobie z wlasnej
praktyki lub bezposredniej obserwacji praktyki. ze znanych sobie bez-
posrednio archiwów.
W XVIII w. zmienil sie charakter i funkcje archiwów. Wobec roz-
woju urzed6w i zwiekszenia sie zakresu ich dzialania, doszlo do prze-
ksztalcenia sie dotychczasowych archiw6w, majacych charakter skarb-
ców, w archiwa o nowych funkcjach, wynikajacych z potrzeb wladz lub
urzedów, które archiwa utrzYmywaly. Poza przechowywaniem archiwa-
li6w mialy archiwa takze czynnie je gromadzic i kompletowac zgodnie
z potrzebami swego wlasciciela, a takze porzadkowac i spisywac. O ile
dotad najwazniejsze bylo strzezenie archiwaliów jako gwarancji: po-
rzadku prawnego, to teraz do zadan archiwów dodano obowiazek udo-
stepniania archiwaliów potrzebnych do prowadzenia. dzialalnosci. Sfor-
mulowano wówczas pewna ogólna idee wzorowego pOrZadku w archi-
wach, odpowiadajaca ich nowym zadaniom i nazwana pózniej przez
historyk6w archiwistyki zasada pertynencji rzeczowej. Zalecala onal,
zgodnie z 6wczesnym pogladem na role archiwów, ukladanie calych
zasobów archiwów wedlug schemat6w dostosowanych do funkcji twórcy
i wlasciciela danego archiwum, Kierujac sie przynaleznoscia archiwa-
liów do pewnych zagadnien, nie zwracano uwagi na ich pochodzenie.
zwlaszcza nie, uwzgledniano faktu, ze w jednym archiwum moga znaj-
dowac sie materialy wielu Wla9z i urzedów.
Dalszy rozwój archiwistyki umozliwily zasadnicze przemiany do-'
tyczace, archiwów: powstanie samodzielnych archiwów, majacych status
odrebnych instytucji, powolanych do gromadzenia, przechowywania.

opracowywania i udostepniania archiwaliów. Poczatek tych zmian np:" stapil w koncu XVII w. we Francji, gdzie w wyniku rewolucji dosZlo
19
,.--'

do masowej archiwizacji akt dotychczas dzialajacych wladz i instytucji.


Utworzono dla nich Archiwum Narodowe w Paryzu oraz siec archiwów
prowincjonalnych. Do pracy nad zasobem przystapili fachowi archiwisci,
stosujac zasady porzadku rzeczowego. Wydany w 1794 r. dekret Kon-
wentu wprowadzil wiele nowoczesnych zasad dotyczacych archiwów:
1) zasade podporzadkowania wszystkich archiwów publicznych Archi-
wum Narodowemu, co oznaczalo utworzenie sieci archiwów, 2) zasade
publicznosci archiwów, zapewniajaca dostep kazdemu obywatelowi, 3) za-
sade kwalifikowania do wieczystego przechowywania w archiwach ma-
terialów wybranych ze wzgledu na wartosc 'dla nauki i kultury.
Pod wplywem osiagniec francuskich, ,a takze jako skutek nowoczes-
nych przemian w administracji powstaly sieci nowoczesnych archiwów
w wielu krajach europejskich, m. in. na ziemiach polskich. Do tworzo-
nych archiwów naplywaly akta z róznych registratur, stawiajac przed
archiwistami nowe problemy. Wkrótce okazalo sie, ze metody rzeczo-
wego ukladania archiwaliów calego zasobu archiwum wedlug opracowa-
nego schematu nie dawaly sie stosowac do nowych registratur. Zaczeto
dostrzegac odrebnosC kazdej registratury i doceniac uzytecznosc pom
kancelaryjnych. W tej sytuacji archiwista francuski Natalis de Wailly
w 1838 r. sformulowal zasade poszanowania zespolu archiwalnego. Za-
sada ta wprowadzila pojecie' zespolu archiwalnego jako podstawowej.
jednostki porzadku archiwalnego, laczacej akta róznej tresci pochodzace
od jednej instytucji, rodziny lub osoby.
Zasada poszanowania zespolu archiwalnego upowszechnila sie w' Eu-
ropie w drugiej polowie XIX w. W okresie tym na rozwój archiwów
wplynelo takze coraz wieksze wykorzystywanie archiwaliów przez hi-
storyków. W rezultacie wzrosla liczba, publikacji poswieconych zagad-
nieniom porzadkowania archiwaliów, historii i organizacji archiwów
. oraz 'liczba opisów zasobów archiwalnych. Pojawily sie pierwsze pod-
. reczniki, których autorzy starali sie zebrac calosc wiadomosci z róznyc
dziedzin potrzebnych archiwistom. Zaczely powstawac szkoly ksztalcace
archiwistów: pierwsza w 1821 r. we Francji, nastepne w ciagu drugiej
polowy XIX w. w Wiedniu, Madrycie, Petersburgu, Watykanie i Mar-
burgu. Rozwinelo sie czasopismiennictwo archiwalne.
W warunkach tak widocznego ozywienia zainteresowan problema-
tyka archiwalna, w 1898 r. trzej archiwisci holenderscy - Samuel
M u 11 e r, Johan Adriaan F e i t h i Robert F r u i n - w podreczniku
pt. Handleiding voor het ordenen en beschrijven van archiven przed-
stawili rzeczowy i precyzyjny wyklad zasad porzadkowania archiwaliów,
opierajacy sie na sformulowanym w nowy sposób pojeciu zespolu archi-
walnego i na nowej zasadzie teoretycznej, nazwanej zasada prowenien-
cji. Wedlug twórców tej zasady caly porzadek archiwalny powinien sie
opierac na ukladzie pierwotnym zespolu archiwalnego, który w swym
ogólnym ksztalcie odpowiada strukturze organizacyjnej swego twórcy.

20
Oznaczalo to nie tylko poszanowanie zespolu archiwalnego jako calosci
organicznie (ustrojowo) zwiazanej, ale takze rekonstrukcje pierwotnego
ukladu zarchiwizowanej registratury. Zasada proweniencji spotkala sie
w Europie z niemal powszechna akceptacja. Wprowadzala uniwersalne
kryterium ukladania zasobu archiwalnego, które odpowiadalo nowemu
charakterowi archiwów panstwowych i ich nowym funkcjom. Byla przy
tym dosc latwa w stosowaniu i ekonomiczna. Do upowszechnienia sie

zasady proweniencji przyczynil sie Kongres Archiwistów i Bibliotekarzy odbyty w Brukseli w 1910 r., który swej uchwale stwierdzal: "Kazdy
dokument winien w archiwum trafic do tego zespolu, a w zespole na to
miejsce, jakie zajmowal wówczas, kiedy zespól ten byl registratura
zywego jeszcze urzedu".
Pierwsze dziesieciolecia ,XX w. postawily przed archiwami nowe
problemy. Zmiany panstwowe i ustrojowe po I wojnie swiatowej spo-
wodowaly masowa archiwizacje akt z nowszych registratur. Najwiek-
szym problemem stalo sie opanowanie masowego naplywu akt najnow-
szych. Archiwa wprowadzily wówczas, jako zasade, ocene wartosci akt
przed archiwizacja i ich selekcje pod kontrola sluzby archiwalnej. Za-
gadnienia te zostana szerzej omówione w nastepnym rozdziale.
Ujawnily sie takze trudnosci' z odtwarzaniem ukladu pierwotnego
nowych registratur, zwlaszcza tych, które obciazone byly sukcesjami akt
jako rezultatem licznych reorganizacji i reform. Zmuszalo to do od-
chodzenia w wielu przypadkach od zasady proweniencji i szukania
takze innych rozwiazan metodycznych, Pojawily sie tez krytyki zasady
proweniencji, które jednak nie atakowaly calej jej treSci, lecz czesc jej

I sformulowan. W 1930 r. K. Weibull postulowal wolny wybór miedzy


zasada proweniencji a zasada pertynencji rzeczowej. Nieco pózniej
A. Brenneke sformulowal wolna zasade proweniencji, która stwierdzala,

l-
i
ze celem porzadkowania zespolu jest powstanie doskonalego organizmu
archiwalnego, tj. takiego, który odpowiada organizacji i funkcjom twór-
cy zespolu. Oznaczalo to zachowywanie tylko takich ukladów pieJ;wot-
nych, które sa zgodne z organizacja i funkcjami twórcy zespolu. Wolna
zasada proweniencji zyskala popularnosc dopiero po drugiej wojnie
swiatowej, ale na okres stosunkowo krótki. Pózniej pojawily sie inne
próby stworzenia zasad teoretycznych dotyczacych opracowywania archi-
waliów, nie zyskaly jednak powszechniejszej aprobaty. Zasada prowe-
« niencji, rozumiana jako zasada poszanowania zespolu, pozostaje' pod-
f
, stawa porzadku archiwalnego. Natomiast w kwestii ukladu archiwaliów
w zespole, wprawdzie na pierwsze miejsce wysuwana jest rekonstrukcja
\! ukladu pierwotnego, ale mozliwe sa takze uklady inne, np. wedlug struk-
tury organizacyjnej twórcy .zespolu lub schematyczno-rzeczowy.
Obok zagadnien opracowywania archiwaliów wspólczeSna archiwi-
styka ma do rozwiazania wiele problemów dotyczacych ksztaltowania
zasobu. Zostana one omówione szerzej w rozdziale II.

21
Znaczny wplyw na rozwój wspólczesnej archiwistyki maja nau
1
,

informacyjne. Wynika to ze znaczenia tych nauk dla wszystkich dzie-


dzin wiedzy, a takze z rozpowszechnienia elektronicznych maszyn cyfro-
wych. Archiwistyka musi wprowadzac do swej teorii i metodyki pojecia,
teorie i metody przede wszystkim informacji naukowej. Drugim jej
zadaniem jest przystosowanie dotychczasowych metod opracowywania
zasobu oraz form pomocy archiwalnych i calego systemu informacji
arwchiarchiwach
walnej do nowoczesnejkonieczne
techniki komputeropróby
wej. Wokól tiycheksperymenty.
pro- blemów narosla juz doscWiecej
rozlegla literaszczególów
tura archiwalna, czynionenasa tez
ten temat oraz wskazówki bibliograficzne mozna znalezc w podanej na
wstepie niniejszego podrozdzialu literaturze.

!-

, I

/'

,.'
Rozdzial II

METODYKA ARCHIWALNA
OGÓLNA

ROZMIESZCZENIE ZASOBU

L i t e r a t u r a. Pojecie i strukture narodowego zasobu archiwalnego oraz za-


sady organizowania sieci al'chiwalnej formuluje ustawa z 14 lipca 1983 r. o naro-

JI
dowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz. U. nr 38 z 1983 r.). O panstwowym
-zasobie archiwalnym, zob. J. J a n k o w s k a, Panstwowy zasób aTchiwalny' i p7'aca
nad nim w Polsce Ludowe; (,,Archeion", t. 24, 1955). Poglady archiwistyki polskiej
na temat rozmieszczania archiwali6w przedstawili: A. T o m c z a k, Zasada per-
tynenc;i terytorialne; CI Tozmieszczenie zasobu w archiwach polskich ("Archeion",
t. 67, 1979); i J. P o d r a l s k i, Zasada peTtvnenc;i terytorialnej w lwietle ma-
terialów Archiwum w Szczecinie ("Archeion", t. 71, l981). Zagadnienie terytorialnej
przynalezposci archiwali6w w stosunkach miedzynarodowych przedstawili: T. Wa-
l i c h n o w s k i, PTzynaleznos6 teTytorialna archiwaliów w stosunkach miedztlfla-
-rodowych (Warszawa 1977); W. S t' e p n i a k, PToblemy miedzvnarodowego prawa
crchiwalnego w dorobku arChiwistyki polskie; ("Archeion", t. 69, 1979) i t e g o!

'!
[ autora, Klauzule archiwalne Konwencji Wiedenskiej z 8 IV 1983 r. ("Archeion",
t. 79, 1985).
i

i. i ,

POJECIE I STRUKTURA NARODOWEGO ZASOBU ARCHIWALNEGO

Omawianie problematyki rozmieszczania zasobu archiwalnego za-


/; czniemy od objasnienia jego struktury w zakresie najszerszym, tzn.
w calym panstwie, a zatem od przedstawienia pojecia i struktury na-
rodowego zasobu archiwalnego.
Pojecie narodowego zasobu archiwalnego jest stosunkowo nowe.
Wprowadzone do tej pory w kilku panstwach ma umozliwiac ochrone
( prawna i opieke panstwowej sluzby archiwalnej nad wartosciowymi ma-
It terialami archiwalnymi nie bedacymi wlasnoscia panstwa. Jest to wazne
i
i
i w: tych panstwach, w których stosunkowo duzo materialów archiwalnych
pozostaje w rekach instytucji niepanstwowych.
W Polsce pojecie narodowego zasobu archiwalnego wprowadzono
1, w zycie ustawa z 14 lipca '1983 r. o narodowym zasobie archiwalDQm
i archiwach. Wedlug dotychczasowych okreslen narodowy zasób at chi-
walny ma obejmowac wszelkie materialy archiwalne, które ze wzgledu
23
na zawarte w nich informacje o przejawach zycia narodu w przeszlosci
i wspólczesnie, zostana uznane za dobra kultury i przeznaczone do wie-
czystego przechowywania.
Narodowy zasób archiwalny skupia 'w sobie panstwowy zasób archi-
walny oraz niepanstwowy zaSób archiwalny. Do panstwowego zasobu archiwalnego zalicza sie w niektórych panstwach tylko materialy pro-
weniencjipanstwowej,natomiastwpolskimwspólczesnymprawiearchi-walnymmaonzakres zerszyiobejmujewszelkiematerialyarchiwalnebedacewewladaniupanstwa,wtym:1)materialyprow-eniencjipan-
stwowej wspólczesne i historyczne, wytworzone przez organa panstwowe
i jednostki organizacyjne w kraju i poza granicami, 2) materialy archi-

walne wytworzone przez partie polityczne, stowarzyszenia, zwiazki wy- znaniowe i inne instytucje niepanstwowe, a takze przez rodziny i osoby
prywatne - jesli materialy te przejda we 'wladanie panstwa. Materia-

lami archiwalnymi nalezacymi do panstwowego zasobu archiwalnego panstwo administruje przez swa sluzbe archiwalna, która zobowiazana
jest do nadzoru nad zasobem narastajacym w urzedach, instytucjach,
-i przedsiebiorstwach panstwowych, do ksztaltowania i gromadzenia, a na-
stepnie przechowywania, opracowywania i udostepniania tego zasobu.
Natomiast niepanstwowy zasób archiwalny podlega tylko ogólnemu
nadzorowi panstwowej sluzby archiwalnej. Wspomniana ustawa przy- znaje jej wieksze uprawnienia w odniesieniu do materialów archiwal-
nych partii, stowarzyszen, zwiazków wyznaniowych i innych instytu<!ji.
spolecznych niepanstwowych, które winny prowadzic ewidencje swych
zasobów i udostepniac ja panstwowej sluzbie archiwalnej. Natomiast
materialy prywatne, jezeli zostana uznane za wieczyste i wejda w sklad
narodowego zasobu archiwalnego, podlegaja ochronie jako dobra kultury.
lecz nie sa ewidencjonowane.
..

RODZAJE ARCHIWOW I ICH FUNKCJE

Jak wiadomo z rozdzialu I nazwa "archiwum" oznaczac moze zbiór


archiwaliów zgromadzonych przez jakas instytucje, ród, rodzine lub
osobe, miejsce skladania archiwaliów, a przede wszystkim instytucje
zajmujaca sie archiwaliami w róznym zakresie terytorialnym i rzeczo-
wym. W niniejszym podrozdziale zajmowac sie bedziemy archiwami
w tym ostatnim znaczeniu. Archiwa stanowiace dzialy instytucji beda
tutaj nazywane archiwami zakladowymi - jesli gromadzic beda ma-
terialy archiwalne lub beda skladnicami akt i jesli nie przewiduje sie
gromadzenia "Y nich jakichkolwiek wieczystych materialów archiwal-
nych. Podzial taki przewidziany jest dla archiwów polskich w ustawie
z 1983 r. Na podstawie tej samej ustawy niektóre znaczniejsze archiwa
zwiazane organizacyjnie z instytucjami i zaliczane do archiwów zakla-
dowych otrzymuja prawo wieczystego przechowywania zasobu i nazy-
24

"-
waja sie archiwami o zasobie powierzonym - jest to najwyzsza kate-
goria archiwów zakladowych o rozwinietych funkcjach. bowiem prawo
przechowywania zasobu wieczystego oznacza obowiazek opracowywania
i udostepniania zasobu w taki sam sposób. jak to czynia archiwa pan-
stwowe.

Niezaleznie od tych podzialów w typologii archiwów istnieje wiele


innych. Mozna wiec archiwa dzielic wedlug wlascicieli na: panstwowe,
partii, stowarzyszen. zwiazków wyznaniowych, instytucji naukowych.
samorzadu. prywatne i inne podobne. Podzial archiwów wedlug zakresu
zbierania zasobu pozwoli wyróznic archiwa ogólne, zbierajace wszelkie
rpdzaje, zasobu na danym terytorium lub na danym szczeblu admini-
stracji, oraz archiwa specjalne, a wsród nich: gospodarcze, naukowe,
prasowe, literatury, filmowe, rodzinno-majatkowe i inne. Rozpatrujac
archiwa wedle ich miejsca w hierarchii w ramach sieci archiwalnej
dzielimy archiwa na centralne i prowincjonalne wzglednie regionalne,
przy czym te drugie moga tworzyc hierarchie o wielu szczeblach. Wedlug
rodzaju zadan mozna archiwa podzielic na h i s t o r y c z n e, gromadza-
ce i przechowujace dawny zasób w ramach pewnych okreslonych cezur
chronologicznych oraz a d m i n i s t r a c y j n e, zajmujace sie biezaca
administracja archiwalna, przede wszystkim w zakresie nadzoru nad
zasobem narastajacym. Rozrózniamy takze archiwa wieczyste - o za-
sobie stalym oraz archiwa czasowo przechowujace zasób, np. archiwa
przejsciowe, z których materialy archiwalne po pewnym czasie i po
selekcji przechodza do archiwów wieczystych. Mozna tez dzielic archiwa
na otwarte - przejmujace zasób narastajacy, oraz zamk,niete - gro-
madzace zasób tylko do pewnych historycznych granic czasowych.
Zarysowana wyzej typologia archiwów ulatwia i skraca charak-
terystyki archiwów, wzbogaca jezyk archiwistów. zwraca poza tym
fi lj.wage na róznorodnosc archiwów. co moze miec" znaczenie przy projek-
towaniu sieci archiwalnych.

SIEC ARCHIWALNA

Siecia archiwalna nazywamy rozmieszczenie archiwów na okreslo-


nym terytorium, a takze, scislej - organizacje archiwów realizujacych
wspólne zadanie okreslone w akcie prawnym powolujacym dana siec.
Nazwa ta ma wiec dwa znaczenia.
W znaczeniu pierwszym siec archiwalna stanowia wszystkie archiwa
rozmieszczone na terytorium panstwa. prowincji czy regionu historycz-
nego, przy czym archiwów tych nie musza laczyc jakiekolwiek inne wiezy
poza wspólnota terytorialna. To szerokie rozumienie pojecia sieci archl-
walnej typowe jest raczej dla archiwoznawstwa, natomiast metodyka.
archiwalna zajmuje sie siecia archiwalna w znaczeniu drugim, opisujac
25

,..t
'zasady i reguly jakie spelniac musi lub powinna organizacja archiwów
-powolana do realizacji okreslonych zadan.
Podstawowym warunkiem, jaki spelniac powinna tak rozumiana
"Siec "archiwaina, jest posiadanie wspÓlnego zadania, bedzie nim np. za-
rzadzanie narodowym lub panstwowym zasobem archiwalnym, wzgled-
-nie wydzielona czescia tego zasobu. Odpowiednio do zakresu wyznaczo-
nego zadania tworzyc mozna sieci archiwów panstwowych, sieci archi-.
wów naukowych, sieci archiwów wojskowych i inne. Niekiedy przepisy -ogólne moga wlaczac sieci archiwów realizujacych wezsze zadania do
panstwowej sieci archiwalnej, tak jest obecnie w Polsce od 1983 r.,
kiedy to nowa ustawa archiwalna wlaczyla do panstwowej sieci archi-
walnej: archiwa panstwowe, archiwa panstwowe wyodrebnione oraz
archiwa zakladowe instytucji panstwowych i archiwum Komitetu do
-spraw Radia i Telewizji.
W poszczególnych sieciach archiwalnych moze wystepowac zaleznosc
archiwów nizszych szczebli od archiwów szczebli wyzszych w ukladzie
'hierarchicznym lub moze istniec podporzadkowanie wszystkich archi-
wów wspólnemu osrodkowi dyspozycyjnemu. W ramach sieci archiwal-
nej kompetencje terytorialno-rzeczowe poszczególnych archiwów powin-
ny byc wyraznie okreslone i rozdzielone, nie powinna wystepowac ko.-
lizja kompetencji, nie moze tez byc obszarów i zadan rzeczowych bez przydzialu. SforI1lulowanie powyzsze mozna przyjac jako jedna z zasad
tworzenia sieci archiwalnej,
Wsród róznych sieci archiwalnych, jakie moga byc tworzone, naj-
wyzej zorganizowana forma jest siec archiwów panstwowych. Na ksztalt
tej sieci wplywaly i wplYwaja dwie podstawowe funkcje archiwów
panstwowych: administracyjna i naukowa. Funkcja administracyjna
-oznaczajaca zarzadzanie lub administrowanie zasobem na terenie pan-
"Stwa we wspólpracy z administracja ogólna sklania do dostosowywania
,sieci do podzialów administracyjnych panstwa. Mozna mówic o obowia-
zujacej przy organizowaniu sieci archiwalnej zasadzie zwiazku archiwów
z administracja panstwa. Jednoczesnie funkcja naukowa archiwów kaze
,dbac o jednolitosc i ciaglosc zasobu potrzebnego do badan, stad postula
\ aby siec archiwów nawiazywala do dawnych podzialów administracyj-
nych. Jednoczesnie potrzeby badan naukowych wymagaja stabilizacji
zasobów poszczególnych archiwów, jest to bowiem niezbedne do wlasci-
: wego funkcjonowania infonnacji archiwalnej. W celu ochrony calosci
zasobów archiwów dawnych sformulowano w archiwistyce zasade po-,
szanowania historycznie uksztaltowanych zasobów, która nie tylko chro-
ni przed uszczupleniem zasoby uznane za historyczne, ale takze strzeze
.dawne archiwa przed ewentualna likwidacja przy zmianach sieci archi-
walnej.
Nie jest latwe pogodzenie tych zasad przy tworzeniu sieci archiwal-
:nej 'na ziemiach, które, tak jak polskie, przechodzily liczne zmiany
26

\ -
j>odzialów administracyjnych i granic. Problem ten mozna rozwiazac
twor"zac w jednej sieci archiwalnej zarazem archiwa historyczne - dla
dawnego zasobu, nawiazujace do dawnych podzialów kraju, oraz archiwa
administracyjne - gromadzace zasób nowy z okresu aktualnego podzialu
.administracyjnego, dostosowane w swej strukturze do tegoz podzialu,
:a takze do struktury wladz i urzedów.
Tworzac siec archiwaa nalezy pamietac, ze wprawdzie podstawowe
:znaczenie maja archiwa ogólne, ale niezbedne sa takze archiwa specjal-
ne - gospodarcze, przemyslowe, naukowe, szkolne, literatury, filmowe
i inne, tworzone w miare potrzeby i zaleznie od specyfiki kraju. W ar-
. .chiwach specjalnych wlasciwa opieke znajduja specjalne rodzaje doku-
mentacji archiwalnej, wymagajace stosowania specyficznych metod
i sposob6w gromadzenia, opacowywania, przechowywania, a takze udo-
stepniania. .
Wreszcie na uwage zasluguje sposób zarzadzania siecia archiwalna,
kt6ra moze byc 1) scentralizowana, tzn. podporzadkowana w calosci za-
rzadowi centralnemu - bezposrednio lub posrednio (przez archiwa wyz-
,szych szczebli), lub 2) zdecentralizowana, tzn. taka, w kt6rej archiwa
prowincjonalne podlegaja administracji terenowej.
W panstwach typu kapitalistycznego panuje znaczna dowolnosc
w zasadach tworzenia sieci archiwalnych, które ksztaltowaly sie zwykle
historycznie. Sa wiec sieci o znacznej jednolitosci i centralizacji, np.
w Belgii, Holandii, Francji. Natomiast w patwach o ustrojach federa-
cyjnych - Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, RFN - istnieja central-
nie zarzadzane archiwa federalne, a obok nich odrebne sieci archiw6w
krajowych lub stanowych i znaczna liczba niezaleznych archiwów spe-
.cjalnych.
W panstwach socjalistycznych' uksztaltowaly sie sieci archiwalne
scentralizowane, wzorowane tylko pod wzgledem ogólnej koncepcji na'
sieci archiwalnej Zwiazku Radzieckiego, z poszanowaniem odrebnosci
historycznych i administracyjnych kazdego panstwa. Stad znaczne r6z-
nice dotyczace liczby i rodzaj6w archiwów specjalnych i historycznych,
a takze systemu zarzadzania archiwami - w niektórych panstwach
archiwa nizszych szczebli zalezne sa od wladz terenowych. R6zna jest
takze gestosc i uksztaltowanie hierarchiczne sieci.

ZASADY ROZMIESZCZANIA ZASOBU W ARCHIWACH


I
I W zorganizowanej wedlug wyzej omówionych dyrektyw SleCl ar-
chiwów rozmieszcza sie zasób archiwalny' z uwzglednieniem przede
wszystkim znanych z teorii zasad oraz rzeczowych i terytorialnych wlas- ;
ciwosci archiw6w. Obowiazuje- w archiwistyce w tym zakresie zasad,
pertynencji terytorialnej, kt6rej dawniejsze sformulowanie brzmial6:
.,Akta wytworzone na danym terytorium lub powstale poza nim, lecz
w trybie wykonywania nad nim wladzy, do tegoz terytorium przyna-

27

. .'
leza". Sformulowanie to, pozornie jasne, stalo sie przyczyna duzych
trudnosci praktycznych, które do dzis zachowuja pewna aktualnosc.
Przede wszystkim, niektóre archiwa powolujac sie na tak sformu-
lowana zasade pertynencji terytorialnej domagaly sie przekazania im
akt zwiazanych z terytoriami nalezacymi do ich wlasciwosci, choc sta-
. nowily one czesci zespolów zarchiwizowanych w innych archiwach: Tego l
,
, rodzaju interpretacje bywaly takze zarzewiem sporów miedzy panstwa-
I ' mi, które w wyniku wydarzen historycznych wymienialy i przekazy-
waly sobie terytoria. Powstal WÓwczas poglad, ze zasady pertynencji
terytorialnej oraz proweniencji moga byc w pewnych sytuacjach ze soba
sprzeczne. Sprzecznosc ta moze byc usunieta, jezeli uznamy zasade pro-
weniencji za jedynie miarodajna w kwestii zespolowosci, jednoczesnie
zas przyjmiemy, ze zasada pertynencji te!ytorialnej okresla zwiazek
z terytoriami nie akt, lecz zespolów archiwalnych.
Innego rodzaju trudnosci powstaja wówczas, gdy nowo powstale
archiwa powolujac sie na zasade pertynencji terytorialnej domagaja sie
przekazania im zespolów przynaleznych do podlegajacych ich kompe-
tencji terytoriów, choc zespoly te weszly wczesniej do zasobu innych
archiwów. Tego rodzaju pretensje, znajdujace oparcie w zasadzie pert y-
nencji terytorialnej, moga byc sprzeczne z zasada poszanowania histo- .
rycznie uksztaltowanego zasobu archiwalnego, która obowiazuje przy
tworzeniu i zmianach sieci archiwalnych. W sytuacji takiej nalezy uznac
wyzszosc zasady poszanowania historycznie uksztaltowanych zasobów
archiwalnych, która trzeba uwzgledniac przy okreslaniu terytorialnych
kompetencji archiwów, chroniac zasoby uksztaltowane historycznie. Moz-
liwe jest takze uzupelnienie tresci zasady pertynencji terytorialnej re-
gula, ze w stosunku do kazdego zespolu archiwalnego moze byc zasto-
sowana tylko raz, w momencie jeo archiwizacji, tzn. wówczas gdy "

zespól ten zostaje wlaczony do zasobu archiwum wieczystego zgodnie


z terytorialnymi kompetencjami archiwum.
Zasada pertynencji terytorialnej przy odpowiednich interpretacjach
okresla zatem dosc dokladnie przynaleznosc kazdego zespolu do danego
terytorium. Zgodnie z jej brzmieniem zespoly wytworzone przez wladze
, i urzedy o zasiegu regionalnym (prowincje, województwa, departamenty),
beda nalezaly do swych regionów i nalezy je archiwizowac w archiwach
obejmujacych kompetencjami terytorialnymi dany region. Bywa jednak,
ze w regionie jest wiecej archiwów niz jedno i moze powstac kwestia,
czy zespól wytworzony przez dany urzad regionalny ma archiwizowac
sie w archiwum centralnym dla danego regionu, czy w archiwum lokal-
nym istniejacym w siedzibie urzedu. Zatem, czy ma obowiazywac przy-
naleznosc do archiwum scisle terytorialna - wedlug siedziby, czy tez
wynikajaca z miejsca danego urzedu w hierarchii wladz i urzedów. Brak
w tej sprawie rozstrzygniec kategorycznych; kazdy przypadek zatem
wymaga szczególowej analizy, a decyzja powinna uwzgledniac zarówno.

28
zasade zwiazku zespolu z terytorium, jak i koniecznosc' ksztaltowania
zasobu kazdego archiwum w sposób jednolity.
Osobnym zagadnieniem jest przechowywanie archiwaliów w zbio-
rach bibliotek i muzeów. Ustawa archiwalna z 1983 r. uznaje dotych-
czasowy stan posiadania tych instytucji i nie zapowiada jakichkolwiek
l rewizji czy scalania. Natomiast ogranicza ich mozliwosci gromadzenia
archiwaliów juz obecnie i w przyszlosci, dajac archiwom pierwszenstwo
takze w zakresie gromadzenia materialów rchiwalnych proweniencji
prywatnej.
Zasada pertynencji terytorialnej ma zastosowanie takze w stosun-
kach miedzynarodowych, a poniewaz prawo miedzynarodowe ksztaltuje
sie w wyniku m. in. umó miedzynarodowycli, liczba sporów i róznic
interpretacyjnych jest jeszcze wieksza. Czeste sa skrajne interpretacje
zasady pertynencji terytorialnej, prowadzace do kolizji tej zasady z za-
sada proweniencji. Niekiedy wysuwana jest zasada zwiazku materialów
archiwalnych z ludnoscia, a nie z terytorium. Inny znów charakter maja
spory miedzy dawnymi panstwai kolonialnymi a nowymi panstwami
powstalymi w koloniach, o archiwalia powstale w wyniku administro-
wania koloniami. Wszystkie te spory moga rozstrzygac jedynie umowy
miedzynarodowe, które nawiazuja do teorii archiwalnej, ale odwoluja
sie do róznych jej interpretacji. Generalne rozwiazanie problemów mie-
dzynarodowych zwiazanych z przynaleznoscia archiwaliów wprowadza
konwencja o sukcesji panstw w odniesieniu do mienia publicznego, archi-
wów i dlugów, przyjeta dnia 8 kwietnia 1983 r. na Konferencji Orga-
nizacji Narodów Zjednoczonych w Wiedniu (tzw. Konwencja Wiedenska).
Jej postanowienia, porzadkujac zasady i interpretacje dotyczace przy-
naleznosci archiwaliów w stosunkach miedzynarodowych, beda podstawa
szczególowych pertraktacji i umów miedzy panstwami, które spraw
tych dotad nie rozwiazaly lub beda zmuszone rozwiazywac w przy-
szlosci. '

Jesli w wyniku umów miedzynarodowych nastepuje przekazanie


archiwaliów przez jedno panstwo drugiemu panstwu, nazywa sie to:
rewindykacja w przypadku zwrotu archiwaliów powstalych na teryto-
rium, do którego wracaja, lub windykacja - w przypadku przekazania
archiwaliów przynaleznych do tego terytorium, lecz powstalych poza
piln.

WEWNETRZNA STRUKTURA ARCHIWUM

Organizacja instytucji wynika zwykle z wyznaczonych im funkcji,


z uwzglednieniem zasad sformulowanych przez nauke o organizacji i za-
rzadzaniu. Podobnie jest z afchiwami - równiez ich struktury orga-
niacyjne wynikaja z funkcji i zmieniaja sie zaleznie od ich przernian.
Poczatkowo w nowoczesnych archiwach dominowala funkcja opra-
cowywania zasobu, który archiwizowal sie najczesciej w wyniku waz-

29
nych wydarzen lub reform, zwykle w duzych ilosciach. stwarzajac archi-
wistom nowe problemy metodyczne. Pierwsze podzialy organizacyjne

archiwów wynikaly zatem z potrzeby specjalizacji archiwist6w w za- kresie opracowywania róznorodnego zasobu. ,W polakich archiwach pan-
stwowych wprowadzono podzialy organizacyjne na szersza skale dopiero-
po 1951 r., opierajac je na strukturze zasobów. Wyodrebniono oddzialy
'I
akt: staropolskich. wladz administracyjnych okresu z8:bor6w, wladz ad- I
ministracyjnych okresu najnowszego. akt gospodarczych, akt samorza-
dowych i szkolnych, akt podworskich. zbiorów i kolekcji. W archiwach
wojewódzkich tworzono zwykle 5 - 6 oddzialów, w Archiwum Gl6wnym
Akt Dawnych w Warszawie - 7 oddzialów. Personel fachowy archiw6w
tylko w wiekszych z nich przydzielony byl na stale do oddzialów,.
w mniejszych-natomiast wykonywal prace w r6znych oddzialach. opra-
cowujac archiwalia i uczestniczac w przydzielonych tym oddzialom czyn-
nosciach nadzoru nad zasobem narastajacym. ",-
Rozwój zadan archiwów w ramach wlasciwych im funkcji spowo-
dowal koniecznosc zmian w strukturach organizacyjnych. Przede wszyst-
kim w archiwach zwiekszyl sie zakres funkcji informacyjnych i doku-
mentacyjnych, dla których realizacji zaczeto tworzyc osobne komórki,.
laczac je z pracowniami naukowymi w osobne oddzialy. Powstaly wiec'
w archiwach wojew6dzkich oddzialy ewidencji, informacji i udostepnia-
nia zasobu. Jednoczesnie zmniejszono do 2 - 3 liczbe oddzialów zajmu-
jacych sie zasobem, nadajac im charakter rzeczYwistych komórek orga-
nizacyjnych ze stalym personelem. Struktury takie, dominujace w ar-
chiwach do tej pory, maja raczej charakter przejsciowy: zachowuja
dawne podzialy wedlug struktury zasobu i wprowadzaja nowe oddzialy
przystosowane do wykonywania silniej wyodrebniajacych sie funkcji.
Podzial funkcji w tak zorganizowanych archiwach przedstawia sie na-
stepujaco: wlasciwa archiwom funkcja gromadzenia zasobu, z obowiaz-
kiem nadzoru nad zasobem narastajacym, przypisana jest oddzialowi zaj'"
mujacemu sie archiwaliami najnowszymi, funkcje opracowywania i prze-
chowywania zasobu wykonuja oddzialy wylonione wedlug struktury za-
sobu, funkcje udostepniania realizuje specjalny oddzial udostepniania
i informacji, kt6ry dodatkowo zajmuje sie reprogra.fia. Niekt6re archi-
wa wyodrebnily pracownie konsatorsko-reprograficzne, skupiajac
w nich gl6wne czynnosci techniczne archiwów, inne' utworzyly oddzialy
kontroli i zabezpieczania zasobu.
Powstaja takze struktury organizacyjne zupelnie nowe koncepcYjnie,.
biorace za punkt wyjscia wymienione funkcje archiwów. W strukturze
Archiwum Panstwowego w Poznaniu wyodrebniono oddzialy: opracowa-
nia zasobu, nadzoru nad zasobem na;rastajacym, informacji naukowej
i udostepniania, techniczny' (pracownie konserwacji i reprografii). Archi-
wum Akt Nowych w Warszawie natomiast dzieli sie na oddzialy: opra-
cowania zasobu, ksztaltowania zaobu narastajacego, przechowywania

30
i konserwacji zasobu, udostepniania i reprografii, informacji i populary-
zacji. Niewatpliwie ta ostatnia struktura organizacyjna ma charakter
najbardziej zgodny z funkcjami wspólczesnego archiwum, uwzglednia
te funkcje w pelni, jest klarowna koncepcyjnie, Trzeba jednak pamietac,
ze przyjecie tej nowej struktury organizacyjnej oznacza zmiane koncepcji
l pracy w archiwum. Dawniejsze i mieszane struktury organizacyjne wy-
I odrebnily funkcje udostepniania w pracowni naukowej, wyodrebnialy
pracownie techniczne, natomiast pozostale funkcje - gromadzenia wraz
z nadzorem nad sobem narastajacym, przechowywania i o.pracowywa-
nia zasobu pozostawialy specjalistom od poszczególnych rodzajów zasobu.
Nowa, konsekwentnie funkcjonalna struktura organizacyjna zastosowa-
na w Archiwum Akt Nowych polega na wprowadzeniu nowego ciagu
czynnosci archiwalnych: 1) opieka nad zasobem narastajacym, 2) przej-
mowanie i selekcja zespolów, 3) konserwacja wstepna, 4) przyjecie da
magazynu, 5) opracowywanie, 6) udostepnianie, Poszczególne czynnosci
w ramach osobnych oddzialów wykonywac beda wyspecjalizowani w ich
zakresie pracownicy. Podzial ten jest bardzo. odpowiedni w archiwach
o stosunkowo jednorodnym zasobie, jaki jest w AAN, natomiast w archi-
wach o zasobie bardziej róznorodnym - na obecnym etapie ich roa;-
woju - stale jeszcze rozwiazaniem najlepszym wydaja sie byc struktury
mieszane, uwzgledniajace zarazem specjalizacje w opracowaniu rózno-
rodnego zasobu, z wyodrebnieniem funkcji: nadzoru nad zasobem nara-
stajacym, udostepniania i reprografii, informacji i popularyzacji, kon-
serwacji.
Wybór takiej koncepcji struktury organizacyjnej archiwum moze
doprowadzic do nastepujacego jej modelu przewidzianego dla archiwum
o zróznicowanym zasobie:
oddzial okt dawnych oddzial akt nowych
(sekcje specjolistyczne 1) sekcjo nadzoru nad zasobem
wg rodzajów zasobu) narastajacym
magazyny 2) sekcjo opracowania zasobu nowe
magazyny

oddzial udosttpnionla
1) pracoWnio naukowo
2) osrodek Informacji /.
I. Model struktury organizacyjnej archiwum panstwowego

31
-.

Struktura powyzsza oddziela zasób dawny od nowego, przy czym


cezura miedzy obu czesciami moze byc ustalona dosc dowolnie. Oba t
oddzialy moga zajmowac sie gromadzeniem, opracowywaniem i przecho-
wywaniem archiwaliów w zakresie swego zasobu, moga dysponowac osob-
nymi magazynami i zespolem wyspecjalizowanych pracowników. Pomija
sie w tej strukturze dzialy finansowy i administracyjno-gospodarczy, któ-
re istnieja w kazdym archiwum, rozbudowane odpowiednio do potrzeb.
Poza struktura dzialaja stale zespoly i komisje zajmujace sie: spra-
wami metodycznymi, ocena materialów archiwalnych, zakupami.

KSZTALTOWANIE ZASOBU

L i t e r a t u r a. Znaczna wartosc zachowuja dawniejsze opracowania do.ty-


1:zace selekcji akt: G. K a l e n s k i e g o, Brakowanie akt (wyd. III, Warszawa
1948), oraz A. Ba c h u l s k i e g o, Brakowanie akt ("Archeion", 19/20, 1951). Wsp6l-
<:zesny stan zagadnien i pogladów na temat ksztaltowania zasobu i opieki nad
zasobem narastajacym omawiaja: Z. K r u p s k a i M. T a rak a n o w s k a, Pro-
blem ksztaltowania narastajacego zasobu aktowego w Polsce Ludowej ("Archeion",
t. 56, 1971); M. M o t a s, Ksztaltowanie narastajacego zasobu archiwalnego ("Ar-
<:heion", t. 61, 1974); L R a d t k e, Ksztaltowanie sie zespolów akt w archiwach
zakladowych ("Archeion", t. 72, 1981), B. Kro 11, Uwagi w sprawie narastajacego
zasobu archiwalnego ("Archeion", t. 57, 1972); M. T a rak a n o w s k a, Problem
brakowania akt w Polsce w swietle przepisów i literatury archiwalnej w latach
1918 - 1965 ("Archeion", t. 46, 1967). Pomocniczy charakter maja wydawnictwa:
R. S z c z e p a n i a k a, Archiwum zakladowe (wyd. IV, Warszawa 1976), oraz Do-
kumentacja w zakladzie pracy, przepisy kancelaryjne i archiwalne, oprac.
K. R a d c z u k (Warszawa 1975).

ROZWÓJ ZASAD I METOD KSZTALTOWANIA ZASOBU ARCHIWALNEGO

Ksztaltowanie zasobów archiwalnych zawsze bylo podstawowym za-


gadnieniem dla archiwów. Sposób traktowania tego zagadnienia wynikal
z roli, jaka odgrywaly archiwa i archiwalia w kolejnych okresach dzie-
jowych. Jak wiadomo, archiwa sluzyly poczatkowo glównie celom prak-
tycznym: zlozone w nich archiwalia pomagaly sprawowac wladze, admi-
nistrowac panstwami i terytoriami, wykonywac funkcje urzedowe, a jed-
noczesnie strzegly wlasnosci i przywilejów jednostkowych i grupowych.
Ksztaltujac zasób majacy takie zadania ograniczano sie do materialów
ustalajacych stan prawny i opisujacych wazne fakty, a rezygnowano
z form posrednich dokumentacji, które zachowaly sie tylko wyjatko,wo.
Od XVIII wieku w zwiazku ze zmiana funkcji akt, a takze archiwów,
zmienily sie zasady kszaltowania zasobów. Archiwa gromadzi1y, doku-
mentacje przydatna w dzialalnosci swego wlasciciela, a poniewaz zmie-
nily sie formy urzedowania i potrzeby prywatne, zmianom ulegly tez
same akta. Narastalo ich wiecej, wystepowaly w bardziej róznorodnych

32
postaciach. Wiele z archiwów. zwlaszcza prywatnych. ulegalo rozprosze-
niu po smierci wlascicieli. stajac sie przedmiotem sukcesji.
Jak wiadomo z poprzedniego rozdzialu.' w XVIII wieku sformulowano
w rewolucyjnej Francji zasade historycznej wattosci archiwaliów. przy
czym u podstaw tej tezy lezala swiadomosc ogromu zniszczen archiwa-
liów w trakcie wydarzen rewolucyjnych. Pierwsze w Europie archiwum
panstwowe nowoczesnie zorganizowane - Archim Narodowe w Pa-
ryzu - ksztaltowalo swój zasób powolujac sie na historyczna wartosc
gromadzonych archiwaliów. Zasada ta miala wówczas zasieg dosc waski.
Uznawaly ja archiwa naukowe - stosunkowo wtedy nieliczne - ale
gromadzily one materialy archiwalne w doSC waskim jeszcze zakresie.
zwykle po zlikwidowanych wladzach, podczas gdy akta biezaco narasta-
jace w urzedach i instytucjach pozostawaly poza ich zainteresowaniem
i bywaly poddawane selekcji "zowej". dyktowanej wzgledami prak-
tycznymi. Panowalo dosc znaczne zaali.eszanie w kwestii wartosci ma-
terialówarchiwalnych. .
Dopiero na przelomie XIX i XX wieku w najbardziej rozwinietych
panstwach europejskich pojawila sie biezaca. systematyczna archiwizacja
materialów archiwalnych. Pot:rzeba biezacej archiwizacji zbednych dla
praktycznej dzialalnosci materialów archiwalnych wynikla na pewnym
etapie rozwoju adminitracji i zarzadzania. najpierw w urzedach. i spo-

wodowana byla mas9Woscia wytwarzanych akt. Jednoczesnie w drugiej polowie X1X wieku wzroslo i upowszechnilo sie zainteresowanie' archi-
waliami. najpierw dawnymi, a nastepnie takze najnowszymi. Archiwa

panst wowe w trosce o narastajace materialy archiwalne musialy nie tyl- ko zagescic swa siec. lecz takze przejsc do czynnych form ksztaltowania
zasobu. Osiagnely ten cel przez ustanowienie selekcji opartej na ocenie
wartosci akt. wedlug ustalanych stopniowo kryteriów i przeprowadzeniu
pierwszego etapu selekcji przed archiwizacja - przed bramami archi-
wów, Ustanowiono przy tym kategorie akt wieczystych. oznaczanych
symbolem A i Cza80WO uzytecznych oznaczonych litera B.
System ten dziala i wspólczesnie. choc kolejne fazy rozwoju admi-
nistracji spowodowaly nastepny skok w zjawisku masowosci materiillów
archiwalnych i staly sie przyczyna zmiany strategii archiwów w zakre-
sie ksztaltowania zasobu. Zmiana ta polegala przede wszystkim na sfor-
mulowaniu ogólnej dyrektywy selekcji twórców materialów archiwal-

nych - urzedów. instytucji, przedsiebiorstw. Charakter drugorzedny w stosunku do tej strategicznej dyrektywy maja inne metody. które
powstawaly i powstaja nadal. wchodzac w sklad ,,archiwalnych metod
ksztaltowania zasobu.
Wspólczesne metody ksztaltowania zasobu archiwalnego realizowane
sa przede wszystkim przez selekcje i nadzór nad narastajacym zasobe.
Narastajacym zasobem archiwalnym archiwisci nazywaja materialy jcir-
chiwalne-przed archiwizacja. a wiec te. które ,znajduja sie u swych tWór-
l,- Archiwistyka 33

,
..

ców, w ich registratura.ch i archiwach zakladowych lub skladnicach akt.


Nadzór nad narastajacym zasobem rchiwalnym przybiera fOl'my na-
stepujace: 1) archiwalna kontrola..biurowosci, 2) nadzór nad archiwami
zakladowymi, 3) archiwalna kOl';1trola selekcji materialów -archiwalnych.
Obszar , w którym arcbiwa poruszaja sie wykonujac wymienione wyzej czynnosci nadzorcze nazywa sie czasem "przedpolem archiwalnym", przy
czym wyróznic mozna przedpole archiwalne blizsze - archiwa zaklado-
we, oraz dalsze - biura.
Kolejno zajiemy sie omówieniem. najpierw czynnosci nadzoru nad
zasobem narastajacym, a nastepnie selekcji, która. jest istota ksztaltowa-
nia zasobu archiwalnego. '

NADZOR NAD KSZTALTOWANIEM ZASOBU ARCHIWALNEGO

Wspólczesnie przy licznych podobienstwach istnieja rózne systemy


organizacyjne nadzoru sluzby archiwalnej nad ksztaltowaniem zasobu.
W niektórych panstwach wykonuja go specjalne urzedy i podlegajace im
sluzby, w innych - specjalni urzednicy dzialajacy przy archiwach,
w wiekszosci panstw nadzór ten' sprawuja same archiwa. Jak juz wczes-

niej wspominalismy nadzór nad zasobem narastajacym ma rózny zasieg, najczesciej siega do biurowosci i polega, mówiac najkrócej, na opiniowa-
niu wykazów akt i instrukcji kancelaryjnych. Najbardziej dokladny nadzQr dotyczy archiwów zakladowych, które panstwowa sluzba archi-
walna 'kontroluje, udziela im wytycznych, formuluje zalecenia, szkoli
personel. Najwiecej uwagi Wswiecaja archiwa selekcji, która ma decy-
dujace znaczenie dla ksztaltowania zasobu archiwalnego. Powszechnie
przyjeto w sluzbach archiwalnych zasade selekcji twórców materialów
archiwalnych, tzn. wydzielania pewnej liczby urzedów, instytucji i przed-
'siebiorstw, w których narastaja materialy arthiwalne uznane wedlug
obowiazujacych kryteriów selekcji za wi'eczyste.
W zasadzie panstwowe sluzby archiwalne po ustaleniu wykau insty-
tucji wyselekcjonowanych ograniczaja do nich swe dzialania i kontroluja
seleltcje tylko w tych instytucjach. ,Rozwiazanie dawniejsze, polegajace
na kontroli selekcji we wszystkich instytujach, stosowane obecnie jesz-
cze w archiwach polskich, nalezy do metod wprawdzie dajacych poczu- cie ,bezpieczenstwa w zakresie selekcji, ale juz zarzuconych przez wiek-
szoSC panttw jako zbedne obciazenie. .
W zakresie przechowywania zasobu narastajacego i organizowania
jego selekcji stosowane sa dwa systemy. W wiekszosci panstw uznano
za malo ekonomiczne utrzymywanie we wszystkich instytucjach duzych
archiwów zakladowych i przystapiono do twotzenia magazynów przejs-
ciowych, w których gromadzi sie materialy archiwalne uznane na pod_
stawie wykazów akt za wieczyste. W magazynach przejsciowych fachowi
archiwisci dokonuja dwuluotriie selekcji tych materialów w ustalonych
34

I
.;,.-
m...
terminach i dopiero wówczas wyselekcjonowane dokladnie archiwalia sa
przekazywane do archiwów wieczystych. Sa zatem dwa systemy prze-
chowywania zasobu narastajacego: 1) scentralizowany - ekonomiczny
i stwarzajacy najlepsze warunki do selekcji, lecz wymagajacy nakladów
inwestycyjnych, oraz 2) zdecentralizowany - tradycyjny, nie wymaga-
jacy wiekszych inwestycji, lecz w ostatecznym rachunku kosztowny.
Archiwa panstwowe poszczególnych- krajów w sposób róznorodny'
tworza swe systemy ksztaltowania zasobu archiwalnego, zaleznie' od: za-
kresu poddanego ich kontroli zasobu narodowego lub panstwowego, orga-
nizacji sieci archiwalnej, uprawnien i mozliwosci.
Podobnie jak w innych krajach, istota panujacego w Polsce systeIt)u
ksztaltowania zasobu archiwalnego jest wyselekcjonowanie sposród wszy-
stkich urzedów, instytucji, przedsiebiorstw panstwowych i uspolznio-
nych pewnej niewielkiej stosunkowo liczby najwazniejszych i najbardziej
reprezentatywnych, których dokumentacja ma po selekcji wejsc do wie-
czystego zasobu archiwów panstwowych. Instytucje wyselekcjonowane
utrzymuja archiwa zakladowe i objete sa spjalnym nadzorem pan-
stwowej sluzby archiwalnej, który polega przede wszystkim na prowa-
dzeniu systematycznej kontroli archiwów zakladowych oraz scislej kon-
troli selekcji ich materialów archiwanych, Archiwa panstwowe zobowia-
zane sa takze do kontroli selekcji w pozostalych instytucjach nie podle-
gajacych specjalnemu nadzorowi, prowadzacych tylko skladnice akt.
W systemie tym zasadnicze znaczenie ma prawidlowe wyselekcjonowanie
instytucji poddanych specjalnemu nadzorowi - uznanych za twórców
materialów wieczystych. Wykazy takich instytucji opracowuja archiwa
na podstawie ogólnych zasad ustalonych przez Naczelna Dyrekcje Archi-
wów Panstwowych. Zasady te przewiduja objecie specjalnyIn nadzorem:
1) wszystkich wladz i urzedów centralnej administracji panstwowej,
2) wladz i urzedów administracji terenowej, 3) sadów, organów prokura-
tury, rad adwokackich i biur notarialnych, 4) centrali i oddzialów wo-
jewódzkich banków, instytucji ubezpizeniowych, centrali innych insty-
tucji finansowych, 5) wyzszych uczelni oraz centralnych osrodków szko-
leniowych, 6) instytutów naukowo-badawczych, 7) instytucji wydawni-
czych, muzeów narodowych i okregowych, parków narodowych, rozglos-
ni radiowych i telewizyjnych, wytwórni filmowych, teatrów, oper i fil-
harmonii, niektórych zespolów artystycznych, 8) wszelkich panstwowych
zarzadów i dyrekcji przedsiebiorstw, zrzeszen przedsiebiorstw, 9) central-
nych i wojewódzkich zwiazków spóldzielczych, zarzadów handlu, rzemio-
sla i przemyslu prywatnego, 10) kombinatów i wybranych przedsiebiorstw
panstwowych, zwlaszcza doswiadczalnych, badawczych, projektowych,
11) central handlowych i centralnych biur zbytu, 12) centralnych insty"

tucji ochrony zdrowia, 13) centralnyh instytucji kultury fizycznej i - rystyki, zrzeszen i zwiazków sportowych, wybranych klubów, 14) orga-
nizacji spolecznych, stowarzyszen, zwiazków, komitetów -'7" na szczeblu,

35
l
centralnym i wojewódzkim, takze wybranych zwiazków i towarzystw 1
I
regionalnych.
I
Archiwa zakladowe instytucji wyselekcjonowanych podlegaja syste- I
matycznej kontroli ze strony przedstawicieli archiwów panstwowych,
którzy w czasie wizytacji dokonuja opisu ich stanu i dzialalnosci, zwlasz-
cza w zakresie przechowywania materialów wieczystych i wydaja zale-
cenia powizytacyjne.
W archiwach zakladowych pod kontrola panstwowej sluzby archi-
r
walnej dokonuje sie selekcji dokumentacji. Tylko jej czesc mniejsza
oznaczona kategoria A zostaje uznana za zasób wieczysty i przekazana
odpowiednim archiwom panstwowym, natomiast wiekszosc jako tzw. ma-
terialy kategorii B przechowywana jest tylko tak dlugo, jak wynika to

z potrzeb informacyjnych i dowodowych, a nastepnie za zgoda panstwo- wej ; slutby archiwalnej zostaje przekazana na makulature. W praktyce
dokonywanie tej selekcji umozliwiaja wykazy akt, które w pracy kan-
celaryjnej okreslaja, jakie teczki nalezy prowadzic, a jednoczesnie usta-
laja kategorie akt kazdej teczki, a przy materialach kategorii B takze
liczbe lat przechowywania teczki po jej zamknieciu. Przygotowywanie
wykazu akt jest praca bardzo trudna, wymaga udzialu pracowników
panstwowej sluzby archiwalnej lub oceny przez nich, a powinno byc
wykonywane bezposrednio przez specjalistów z dziedziny biurowosci.
W czasie przygotowywania wykazów akt dokonuje 'sie oceny wartosci
calej dokumentacji danej instytucji, z uwzglednieniem jej zwiazków z in-
nymi w danej strukturze administracyjnej lub gospodarczej. Stosuje sie
w tym celu specjalne metody opierajace sie na zasadach analizy funkcjo-
nalnej lub systemowej. O ogólnych zasadach selekcji bedzie jeszcze mowa
w nastepnym podrozdziale. Wykazy akt moga obejmowac poszczególne
instytucje, cale resorty, lub zwiazki gospodarcze. Okreslona w wykazach
akt kwalifikacja materialów archiwalnych jest obowiazujaca dla archi-
wum zakladowego, lecz moze byc zakwestionowana przez kontrolujace
przeprowadzenie selekcji organa panstwowej sluzby archiwalnej. Archi-
wa zakladowe po dokonaniu selekcji sporzadzaja spisy materialów wy-
brakowanych i przesylaja je komisjom oceny materialów a\"chiwalnych,
dzialajacym przy odpowiednich archiwach panstwowych. Komisja, roz-
patrujac przeslane wnioski, moze dokonywac z .autopsji ekspertyzy wy-
brakowanych materialów, a nastepnie wydaje zezwolenie umozliwiajace
przekazanie ich na makulature.
Podobny tryb postepowania obowiazuje instytucje nie bedace pod
specjalnym nadzorem sluzby archiwalnej i prowadzace tylko skladnice
akt. Chociaz narastajace w tych instytucjach materialy sa uznane w ca-
losci za kategorie B, równiez ich brakowanie wymaga.
kontroli ze strony
panstwowej sluzby archiwalnej i jej zezwolenia, a mozliwe jest takze
zakwestionowanie selekcji przez te sluzbe.
Materialy archiwalne kategorii A moga zostac przekazane do wlasc::i-

36
l
1
I
wego archiwum panstwowego za jego zgoda po uplywie ustalonych ter-
I minów archiwizacji, które w Polsce wynosza dla wszystkich szczebli
I zarzadzania 25 lat od daty zamkniecia akt. Najczesciej same archiwa
musza wykazywac inicjatywe w tym zakresie. Materialy instytucji czyn-
nych archiwa panstwowe przejmuja zwykle wiekszymi partiami (tzw.

l akcesjami), z dluzszych okresów. Archiwa zakladowe zobowiazane sa


przekazywac materialy archiwalne uporzadkowane, z pelnym opisem
kancelaryjnym teczek, na podstawie dokladnego spisu zdawczo-odbior-:,
czego, w którym uwzglednia sie tytuly teczek, ich daty, sygnatury kan-
celaryjne oraz liczbe teczek pod kazdym tytulem. W podobny sposób
przejmuja archiwa panstwowe materialy archiwalne instytucji zlikwido-
wanych, przy czym dokumentacje niearchiwalna tych instytucji przej-
muja sukcesorzy ich funkcji.
Archiwa panstwowe prowadza pelna dokumentacje kazdego archi-
wum zakladowego, przechowujac w niej: protokoly wizytacji wraz z za-
leceniami, wykazy akt i instrukcje kancelaryjno-archiwalne, spisy akt
wybrakowanych, spisy akt zarchiwizowanych, korespondencje.
Szczególowe omówienie zasad nadzoru archiwów panstwowych nad
zasobem narastajacym, nad archiwami zakladowymi oraz trybu przej-
mowania materialów archiwalnych przez archiwa panstwowe zawieraja
cytowane na wstepie wydawnictwa oraz aktualnie wydawane przepisy,
w szczególnosci rozporzadzenie Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyzszego
i Techniki z dnia 25 lipca 1984 r. w sprawie zasad klasyfikowania i kwa-
lifikowania dokumentacji oraz zasad i trybu przekazywania materialów
archiwalnych do archiwów panstwowych (Dz. U. nr 41, poz. 216), oraz
bardziej szczególowe przepisy Naczelnego Dyrektora Archiwów Panstwo-
wych, m. in. jego zarzadzenie z dnia 25 lutego 1986 r, w sprawie szcze-
gólowych zasad porzadkowania oraz trybu przekazywania materialów
archiwalnych do archiwów panstwowych ("Monitor Polski" nr 4, poz. 31).

SELEKCJA MATERIALÓW ARCmWALNYCH

Wsród róznych form dzialalnosci archiwów, zwiazanych z ksztalto-


waniem zasobu archiwalnego, osobnego omówienia wymaga selekcja ar-
chiwalna. Przyczyna selekcji jest brak miejsca na przechowywanie calej
wytworzonej ilosci materialów archiwalnych, oraz wystepujaca w nich
powtarzalnosc dokumentów i informacji. Rodzi ona nadmiar materialów
archiwalnych, który moze powodowac gubienie tresci istotnych. Celem
selekcji jest zatem oddzielenie materialów archiwalnych, któr'e nalezy
koniecznie zachowac jako wieczyste - od innych materialów, z których
przechowania wieczystego mozna zrezygnowac. W zwiazku z tym selekcja
polega na naukowej ocenie' wartosci dokumentacji, która to czynn
poprzedza wlasciwe wydzielanie materialów wieczystych sposród rrtasy ,
pozostalych. Ta druga czynnosc bywa nazywana brakowaniem.

37
Jak wynika z wczesniejszych omówien, archiwisci od dawna zdawali
I
sobie sprawe z niebezpieczenstw, jakie w przypadku archiwów niesie I
I

masowos wytwarzanej dokumentacji. W toku dlugoletnich doswiadczen \-


I
oprdazen
acowane zostarchiwistyki
aly archiwalne metodybylo
selekcji;opracowanie
których istotnym na- rzedziogólnych
em sa kryteria ocenykryteriów
dokumentacji. Jednym z najwazniejszych
oceny wartosci
I
dokumentacji, tzn. takich, które majac forme twierdzen ogólnych dalyby I
teoretyczna podstawe do calej selekcji archiwalnej. Z literatury poswie-
conej teorii archiwalnej wiemy o dwóch takich propozycjach kyteriów
ogólnych: F. Zimmermanna, który ocene wartosci podporzadkowywal
potrzebom naukowym i praktycznym, oraz A. Zachela, bedaca próba
wprowadzenia wlasnych archiwalnych ocen wartosci, zmierzajacych do
wieczystego przechowywania w archiwach mozliwie pelnej dokumen-
tacji dzialalnosci ludzi. Próbowano takze jako podstawe oceny war-
tosci przejac z informacji' naukowej zasade zachowania informacji opty-
malnej - najwiecej informacji w Qajmniejszej objetosci, oraz zasade
informacji wszechstronnych, rejestrujacych róznorodne przejawy rze-
czywistosci. Podobna do tych propozycji jest dyrektywa J. Papritza, któ-
ry zalecal przechowywanie materialów unikatowych i zarazem dokumen-
towanie w zachowywanym zasobie zjawisk typowych.
Formulowane propozycje kryteriów ogólnych nie zyskaly w archi-
wistyce rangi twierdzen ogólnych, tzn. nie okazaly sie przydatne w kaz-
dym przypadku i nie staly sie uzytecznym i pewnym narzedziem selekcji. .
Niezaleznie od nich, a nawet znacznie wczesniej, formulowano w archi-
wistyce bardziej konkretne, szczególowe kryteria oceny wartosci doku-
, mentacji, których lista ulega zmianom w miare uplywu czasu. Niektóre
podreczniki wymieniaja kilkanascie takich kryteriów, inne kilka - za-
leznie od tego, czy. stosuja ich systematyzacje ogólniejsz,a czy szczegó-
lowsza.
Na pierwszym miejscu listy kryteriów zwykle stawia sie kryterium
z n a c z e n i a t wór c y z e s p o l u. Moze to oznaczac wziecie pod
uwage przy ocenie wartosci dokumentacji miejsca, jakie dany twórca
zespolu zajmuje w hierarchii wladz, urzedów, instytucji C'Ly przedsie-
biorstw. Do niedaWna dosc powszechnie uwazano, ze 'im wyzszy sZC'Lebel
w hierarchii zajmuje dany twórca, tym wieksza wartosc maja jego ma-
terialy archiwalne, zwlaszC'La te, które odzwierciedlaja jego podstawowe
funkcje, Obecnie poglad ten zostal czesciowo skorygowany, poniewaz
zauwazono, iz materialy twórców zespolów nizszych SZC'Lebli C'Lesto wier-
niej rejestruja obraz rzeczywistosci. Przyjmuje sie wiec, ze wprawdzie
w instytucjach wyzszych szczebli wieksza wartosc maja materialy synte-
tyC'Lne, powstajace na podstawie materialów nadeslanych przez jednostki
nizszego sZC'Lebla, ale w jednostkach nizszych szczebli wieksze znaczenie
maja materialy ujmujace fakty jednostkowe. Tymczasem prawidlowo
uksztaltowany zasób archiwalny winien nie tylko przechowywac ogólny

38
I
I
obraz rzeczYWIstosci widoczny w materialach syntetycznych, lecz i opis
I
faktów jednostkowych. Zatem do wieczystego zasobu nie nalezy wybierac
\- tylko materialy jednostek hierarchicznie wyzszych, lecz z kazdego szcze-
I
bla hierarchii to, co w niej wartosciowe, Tak nalezy rozumiec kryterium
I znaczenia twórcy zespolu lub miejsca twórcy zespolu w hierarchii insty-
I tucji. Omawiane kryterium jest podstawowym przy ustalaniu droga se-
lekcji wykazu instytucji wytwarzajacych wieczyste materialy archiwalne
i pozostajacych pod specjalnym nadzorem sluzby archiwalnej; przyczynia,
sie to do powstania zwartego systemu instytucji tworzacych panstwowy
zasób archiwalny, ogarniajacy wszystkie szczeble i dziedziny dzialalnosci
panstwowej.
Kryterium znaczenia twórcy zespolu brane jest pod uwage takze
przy ocenie wartosci tzw. spuscizn rekopismiennych - materialów archi-
walnych naroslych w wyniku dzialalnosci twó:rczej, badawczej lub pu-
blicznej poszczególnych osób prywatnych, Spusciz,ny rekopismienne sa
w archiwach jeszcze stosunkowo rzadkie i zachowuja sie zwykle w stanie
mocno uszczuplonym, co nalezy brac pod uwage zarówno przy kwalifi-
kowaniu do zasobu wieczystego calych spuscizn, jak i przy selekcji we-
wnetrznej.
Przy kwalifikowaniu zespolów archiwalnych do wieczystego prze-
chowywania bierze" sie pod uwage takze z n a c z e n i e h i s t o r y c z n e
t w 6 r c y z e s p o l u, które nie zawsze ika z jego miejsca w hie-
rarchii wladz, Znaczenie historyczne twórcy zespolu moze bowiem wy-
nikac z jego udzialu w wydarzeniach szczególnej wagi, przy czym udzial
ten prawie zawsze znajduje Odbicie w materialach archiwalnych. Moze to
dotyczyc: urzedów nieraz niskiej rangi, lecz uczestniczacych w wamych
wydarzeniach historycznych o szerszym znaczeniu, przedsiebiorstw be-
dacych widownia donioslych wydarzen historycznych, osób fizycznych,
które czasem przypadkowo lub niespodziewanie staja sie uczestnikami
waznych wydarzen, Dokumentacje ,twórców zespolów tego rodzaju nalezy
traktowac w toku selekcji z duza ostroznoscia.
Istnieje takze ogólna dyrektywa zalecajaca szczególna opieke nad
materialami archiwalnymi pochodzacymi 'z przelomowych okresów histo-
rycznych, np. powstan, rewolucji, wojen itp. - zwlaszcza, ze takie czasy
nie sprzyjaja tworzeniu materialów archiwalnych, wrecz przeciwnie -
przyczyniaja sie do ich niszczenia.
Kolejne kryterium oceny wartosci dokumentacji to tzw. kry t e-
r i u m war t o s c i i n f o r m a c y j n e j materialów wytworzonych
przez konkretnego twórce. Wartosci informacyjnej nie nalezy utozsamiac
z iloScia informacji, lecz z jej jakoscia, Uznaje sie wiec, ze najwieksza

wartosc informacyjna maja materialy archiwalne odzwierciedlajace jegji podstawowe funkcje, a zwlaszcza takie, które odpowiadaja kompetencjotD.
rzeczowym lub terytorialnym wlasciwym tylko danemu twórcy zespolu.
Wieksza' tez wartosc informacyjna beda mialy materialy wytworzone

39
QI'

!
'I

przez samego twórce zespolu, niz przeslane do wiadomosci i stosowania.


Oceniajac wartosc informacyjna materialów archiwalnych nie nalezy
przeceniac materialów syntetycznych w stosunku do jednostkowych, ani
lekcewazyc materialów masowych i jednorodnych, o ile nie zostaly wy-
korzystane dostatecznie jako materialy zródlowe. Ocena wartosci infor-
macyjnej jest podstawa do systematyki materialów archiwalnych danego
twórcy zespolu lub calego systemu organizacyjnego, do którego dany
twórca zespolu nalezy. W systematyce tej wyróznia si.e materialy kwali-
fikowane ,jako wieczyste. Moze to byc wstepem do opracowania wykazu
akt ulatwiajacego selekcje.
Wartosc informacyjna materialów archiwalnych utozsamia sie nie-
kiedy z kry t e r i u m n i e p o w t a r z a l n o s c i i n f o r a c j i, któ-
re jednak nalezy rozpatrywac oddzielnie. Jak wiadomo, wiele dokumen-
tów powstaje na podstawie innych - zródlowych, droga przenoszenia
danych i faktów lub ich przetwarzania. To ostatnie zjawisko, typowe dla
powstawania wielu dokumentów, nazywa sie absorpcja. Fakt czestego
powtarzania informacji w dokumentach sklania do stosowania kryterium
niepowtarzalnosci informacji przy ocenie wartosci i kwalifikowaniu ma-
terialów wieczystych. Oznacza to kwalifikowanie do materialów wie-
czystych tych, które nie powtarzaja informacji zawartych w innych ,I

dokumentach wieczystych. Stosowanie tego kryterium wymaga badania


obiegu informacji i rekonstruowania strumieni informacyjnych nie tylko
w ramach organizacyjnych twórcy zespolu, lecz takze w calym systemie
informacyjnym, do którego dany twórca nalezy, a zatem w calym resor-
cie, organizacji gospodarczej itp. Wykorzystuje sie przy tym metody
analizy funkcjonalnej lub analizy systemowej.
Nieco inne jest postepowanie przy stosowaniu kry t e r i u m n i e-
p o w t a r z a l n o s c i t e k s t ó w, które zaleca usuwanie tzw. materia-
lów powtarzalnych (dubletów). Moga one miec rózny charakter, bowiem
wsród materialów archiwalnych moga wystepowac kopie bedace wier-
nym, technicznym odwzorowanim oryginalu, ale takze rózne. wersje
tego samego tekstu, odpowiadajace róznym fazom jego powstawania,
a takze kopie z uwagami merytorycznymi wzbogacajacymi tekst lub
komentarzami. Nalezy brac to pod uwage w czasie brakowania. Rózny
moze byc takze zakres powtarzalnosci. Sa mianowicie dublety w ramach
tego samego zespolu i ich usuwanie nie nastrecza watpliwosci, jezeli sa
rzeczywiscie identyczne. Sa jednak równie czesto materialy powtarzalne
i
I \ rozsiane w róznych zespolach: sprawozdania, zarzadzenia, informacje,
sporzadzane vi wielu kopiach dla róznych szczebli urzedów. Moga one
byc przechowywane wsród materialów instytucji spordzajacej doku-
ment, a ponadto u adresata lub kilku adresatów. W instytucji sporza-
dzajacej dokument jego egzemplarz bedzie przechowywany wraz z dal-
'kumentami zródlowymi, a u adresató'w moze byc zaopatrzony w komen-
tarze, uzupelnienia i takze moze byc zwiazany z' idnymi materialami.
i 40 I
r
l !
..,,' ! .
'i

W takich sytuacjach nie jest latwe usuniecie jednego z egzemplarzy, do


czego sklaniaja wymagania dotyczace selekcji oraz kryterium niepow- tarzalnosci. Moze wiec zdarzyc sie, ze wbrew temu kryterium zachowuje
sie te same materialy w dw6ch zespolach, o ile sa dodatkowe wyzej wspo.::
mniane powody do ich zachowania, do,tyczy to zespol6w przechowywa-
nych w r6znych archiwach.
Omówione dotychczas kryteria oceny wartosci dokumentacji maja
zasadnicze znaczenie przy selekcji; sa jednak inne kryteria rzadziej wy-
korzystywane, lecz takze wymagajace przestrzegania w okreslonych sy-
tuacjach, Wymienic tu trzeba kry t e r i u m t y P o w o S c i, kt6re sto-
suje sie w dwóch zakresach._
Stosujemy je przede wszystkim wówczas, gdy uznamy za stosowne
zachowanie w calosci niektórych zespolów jako przykladowych, wlasnie
ze wzgledu na ich typowosc - postepowanie takie dotyzy dosc rzadkich
przypadków i odnosi sie do dawniejszych materialów. Zachowanie typo-
wych wybranych zespolów moze miec pewne znaczenie dla badan kance- laryjnych, a takze daje obraz pelnej dzialalnosci wybranych instytucji.
W dawnej archiwistyce polskiej istniala dyrektywa zalecajaca pozosta- wianie po jednym zespole kazdego rodzaju urzedu administracyjnego bez
, I brakowania, dzis jednak nie formuluje sie juz tak stanowczych dezyde-
rat6w, niemniej tak rozumiane kryterium typowosci moze byc czasem
zastosowane.
Natomiast z drugim zakresem stosowania kryterium typowosci sty-
kamy sie wówczas, gdy przy selekcji instytucji wpisujemy na liste znaj-
dujacych sie pod specjalna opieka sluzby archiwalnej niektóre instytucje
jako typowe w danym. systemie administracyjnym, szkolnym czy gospo-
darczym, niezalemie od zIlficzenia, jakie maja, i od innych kryteri6w.
Jest to wspólczesne rozumienie kryterium typowosci, wame i ,godne sto-
sowania, jesli narastajacy zasób archiwalny ma stanowic odbicie mija-
jacej rzeczywistosci; nie moze byc jdnak stosowane zbyt szeroko, ze
wzgledu na wielka ilosc narastajacej dokumentacji.
Z kolei wymienic mozna kry t e r i u m' u n i k a t o w o S c i, które
rozumiec nalezy jako postulat, aby przy ocenie wartosci brac pod uwage- osobliwosci dokumentów tkwiace w ich tresci, zatem mówiace o wyda-
rzeniach rzadkich i interesujacych, niespodziewanych w tresci typowych
dokument6w, oraz w ich formie, np. artystycznej, jezykowej, dotyczacej
ilustracji, pisma itp, Kryterium tym kierowac sie trzeba takze przy se-
: lekcji twórc6w zespolów, zar6wno instytucji, jak i osób fizycznych, cha-
rakteryzujacych sie jakas rzadkoscia dzialalnosci.
Nastepne w tym szeregu - kry t e r i u m d a w n o s c i oznacza
typowy dla archiwistów szacunek dla materialów dawnych i wynika
zarchiwali6w
przekonania, ze archidawnych,
walia w miare uplyktóra
wu czasuadministracja
nabieraja co,a wiekszej wararchiwalna
tosci. Kryterium dawnosci jest takze podstawa do ochIiJy
czesto wprowadza
."1
- ',Y
'

wydajac zakaz brakowania materialów powyzej pewnej cezury chrono-


logicznej. W archiwach polskich cezure taka stanowi okres powstania
styczniowego, przy czym motywów dostarcza tu nie tylko dawnosc, lecz l
I

takze fakt, ze materialy z okresu wczesniejszego sa - z powodu zywio-


lowego i nienaukowego brakowania, zniszczen wojennych i zaniedbania
opieki nad polskimi archiwaliami - stosunkowo nielicZne. II
Wchodzi tu zatem w gre kryterium kolejne, wynikajace ze s t o p-
n i a z a c h o w a n i a m a t e ri a lów a r c h i wal n y c h. Na tej
podstawie nie tylko chr6ni sie materialy z epok, dawnych, lecz takze

z epok nowszych, jesli z jakichs przyczyn w danych okresach materialy archiwalne ulegly szczególnemu zniszczeniu (np. wojny, rewolucje, po-
wstania itp. wydarzenia). Równiez to kryterium sprawia, iz zachowuje
sie w cl;1losci, mimo nizszej wartosci informacyjnej, zespoly zachowane
szczatkowo. Materialy te stanowia slad istnienia swego twórcy lub za-

stepuja inne, wartosciowsze informacyjnie, lecz nie zachowane. Nie nalezy jednak postulatu zachowywania sladu po poszczególnych twórcach ze-
spolu traktowac zbyt kategorycznie, odnosi sie on bowiem tylko do insty- tucji waznych ze wzgledu na wyonywane funkcje.
poza wymieninynti kryteriami podreczniki archiwistyki omawiaja
jeszcze inne, np.' kryterium autora, kryterium formy dokumentu, kry-
terium pisma, kryterium czasu i miejsca powstania, kryterium tradycji-

kazde z nich podktesIa. znaczenie wymienionych w ich nazwach czyn- ników przy ocenie wartosci dokumentacji. Uwzgledniaja one na ogól
przypadki omówione w naszym opracowaniu pod innymi nazwami, lub
/.

w ramach innych kryteri6w.


Kryteria oceny wartosci dokumentacji ulegaja zmianom; jedne traca
na znaczeniu, inne zyskuja, co wynika z róznych przyczyn. Poza archi- 't
wistami powazny wplyw na te zmiany maja uzytkownicy. archiwów _
badacze rÓZnych specjalnosci.
Równie wazne sa metody prowadzenia selekcji dokumentacji. Wspól-
czesnie ustalily sie ogólne dyrektywy okreslajace metody selekcji; sposób
ich stosowania w praktyce omówiony zostal przy charakteryzowaniu
archiwalnego nadzoru nad zasobem narastajacym. W tym miejscu przy-
pomnimy jedynie ich istote, DyrektyWa pierwsza zaleca stosowanie selek-
cji twórców zespolów przed sama selekcja dokumentacji.
. Dyrektywa druga zaleca wieloetapowosc selekcji, co oznacza prze-
prowadzanie jej na kazdym etapie narastania i archiwizacji dokumen-
tacji: w biurze (registraturze), w archiwum zakladowym, w magazynie
przejsciowym, w momencie archiwizacji i w czasie opracowywania archi-
walnego.
Dyrektywa trzecia zaleca kompleksowa ocene wartosci dokumentacji,
obejmujaca cala dokumentacje twórcy .zespolu, z uwzglednieniem jego
zwiazków z umymi instytucjami, z którymi wspóldziala i które stanowia
jego otoczenie. Wskazane jest ujmowanie w takiej kompleksowej ocenie
42

I
1 1 ,\

wartosci dokumentacji calych struktur administracyjnych lub gospo-


darczych, tak szeroko, jak na to pozwalaja zastosowane metody. Tak
'rozumiana ocena wartosci dokumentacji wymaga zastosowania specjal-
nych metod.
Stosowana tu jest metoda analizy organizacyjno-funkcjonalnej, kt6-
ra polega na kolejnym badaniu: l) funkcji ogólnych twórcy zespolu
i jego powiazan z innymi instytucjami, 2) jego struktury organizacyjnej
i szczególowych zadan kazdej jednostki, oraz - 3) na opisie i analizie
dokumentów wytworzonych w poszczególnych jednostkach. Badanie, to
staje sie podstawa wlasciwej oceny wartosci dokumentacji i kwalifiko-
wania do kategorii A lub B. Wyniki przeprowadzonej oceny wartosci
zostaja wykorzystane w wykazie akt.
Forma udoskonalona opisanego badania moze byc analiza systemo-
wa, zwlaszcza systemowa analiza przeplywu informacji, której zastoso-
wanie do potrzeb archiwalnej oceny wartosci znajduje sie w sferze pro-
jektów i prób.

PRZECHOWYWANIE ZASOBU

GMACHY ARCHIWALNE

L i t e r a t u r a. . W dawniejszej polskiej literaturze archiwalnej na temat


gmachów archiwalnych pisali: W. L o p a c i n s k i i A. R Y b a r s k i, Gmachu
archiwów panstwow1lch RzecZ1/pospolite; polskie;' ("Archeion", t. 5, 1929), gdzie
zamieszczono interesujacy program uzytkowy projektowanego gmachu Centralne-
go ArchiWum Panstwowego. Podobna tematyke porusza artykul L. Kol a c z a
i W. P a r c z e w s k i e g o, Projekt centralnego gmachu archiwów panstwowych
't w Warszawie ("Archeion", t. 32, 1960). O wspólczesnych warunkach stawianych
gmachom archiwalnym pisze S. N a w r o c k i, Zagadnienia nowoczesnego budow-
nictwa archiwalnego na prZ1/kladzie Francji i Danii (,,Archeion", t. 67, 1979). Jako
uzupelnienie lektury moze sluzyc ksiazka M. D u c h e i n, Archive! Building and
Eauipment (Miinchen 1977, takze wyd. francuskie z 1966 r.).

Znajomosc zasad budowy gmachów archiwalnych jest archiwistom


potrzebna ze wzgledu na koniecznosc ich udzialu we wlasciwym rozpla-
nowaniu funkcjonalnym tych gmachów. Zadaniem archiwum przyste-
pujacego do budowy gmachu jest przygotowanie programu uzytkowego,
zawierajacego opis wszystkich jednostek organizacyjnych archiwum, ich
funkcjonowania i wspóldzialania oraz wszystkich pomieszczen potrzeb-
nyth do pwadzenia dzialalnosci i przechowywania zbiorów. W opisie
potrzeb lokalowych archiwum nalezy przewidziec jego rozwój i powiek-
szanie zasobu lila okres co najmniej dwudziestu lat, oraz uwzglednic
"powiekszenie magazynów archiwalnych na dalsze podobne okresy. W czai
sie projektowania gmachu koriieczna jest wspólpraca archiwum z arc-
tektami i wszystkimi projektantami gmachu. W zwiazku z tym w sklad
metodyki arclJ,iwalnej wchodzi pewna podstawowa wiedza o lokalizacji

, 43

'I I
I

gmachów archiwalnych, ich rozwiazaniach funkcjonalnych, warunkach


przechowywania zasobu, ukladzie zasobu, wyposazeniu technicznym
gmachu i pomieszczen.
Lokalizacja gmachu archiwalnego nie jest zadaniem latwym, bo-
wiem wybrane miejsce winno zarazem ulatwiac uzytkownikom dojazd,
a wiec gmach winien byc zlokalizowany blisko centrum miasta, a jedno-
czesnie zabezpieczac archiwalia przed zanieczyszczeniami atmosferycz-,
nymi, do których naleza takze spaliny samochodowe, oraz zapewniaC"
cisze potrzebna do pracy naukowej. Nie ma tutaj gotowych rozwiazan
i w kazdym przypadku nalezy szultac optymalnego zapewnienia wspom-
nianych wyzej wymagan.
W gmachu nalezy zaplanowac przede wszystkim magazyny archi-
walne do pomieszczenia zasobu, pracownie archiwistów, pracownie nau-
kowe dla uzytkowników, przestrzen dla wystaw, pomieszczenia admini-
stracyjne oraz pracownie techniczne. Zalecane jest oddzielenie maga-
zynów od. innych pomieszczen i dlatego najczesciej gmachy archiwalne
sa dwuczlonowe: skladaja sie z dwóch budynków polaczonych pasazem
lub stykajacych sie niewielka i latwa do zabezpieczenia powierzchnia.
Takie rozwiazanie wynika z potrzeby maksymalnego zabezpieczenia
przeciwpozarowego magazynów, a takze z koniecznosci ograniczenia kon-
taktu osób postronnych z archiwaliami, Zwykle budynek magazynu
archiwalnego jest znacznie wiekszy niz budynek administracyjno-nau-
kowy, W budynku magazynowym moga byc takze pomieszczone pra-
cownie archiwistów przeznaczone do opracowywania zasobu. Pozostale
pomieszczenia archiwum moga byc ulokowane w drugim budynku -
znacznie mniejszym i zwykle nie wyzszym niz 3 kondygnacyjny, ze
wzgledu na latwosc. komunikowania sie personelu i uzytkowników. Ze
wzgledu na 'zlozonosc funkcji budynku administracyjno-naukowego, jego
uklad funkcjonalny stanowi znaczny problem i wymaga udzialu archi-
wistów w projektowaniu.
Budynek administracyjno-naukowy winien miescic trzy oddzielne
czesci - pomieszczenia sluzace akcesji i konserwacji, pracownie tech-
niczne oraz czesci: udostepniania i administracyjna. Kazda z tych czesci
musi miec odpowiednio zaplanowana komunikacje miedzy soba oraz
wlasna komunikacje z magazynami. Mozna to osiagnac lokujac kaz
z tych czesci na osobnej kondygnacji: pracownie techniczne na niskim
parterze, pomieszczenia akcesji i konserwacji na wysokim parterze, pra-
cownie naukowe, informacje i administracje na I pietrze. Mozna tez
polaczyc budynek roboczy (administracyjno-naukowy) z magazynowym
dwoma korytarzami, co pozwala na inne rozwiazanie funkcjonalne,
Jednoczesnie nalezy przewidywac w budynku administracyjno-nau-
kowym oddzielne drogi: 1) droge akcesji dla materialów archiwalnych
przyjmowanych, 2) droge uzytkowników, 3) droge archiwaliów udostep-
nianych uzytkownikom. Nalezy przestrzegac zasady nie krzyzowania sie

44
tych trzech dróg, aby uniknac dostepu osób postronnych do archiwaliów
<>raz kontaktu archiwaliów zmagazynowanych z materialami archiwal-
nymi nabywanymi, przed ich dezynfekcja,
Pomieszczenia oraz grupy \ pomieszczen o okreslonym przeznaczeniu
musza miec okreslona powierzchnie zgodnie z potrzebami danego archi-
wum. Miara wielkosci archiwum jest zwykle pojemnosc magazynów;
w odpowiedniej literaturze fachowej mozna znalezc dane dotyczace wiel-
kosci poszczególnych pomieszczen w archiwum okreslonej wielkosci.
Obecnie przyjmuj sie, ze w przypadku archiwum o magazynach archi-
walnych mieszczacych 25 tysiecy metrów biezacych (m.b.) zasobu (jest
to wielkosc obecnie wystar£zajaca dla rozwijajacego sie archiwum woje-
wódzkiego), pracownie archiwistc?w pówinny miec powierzchnie ok.
150 m 2 , pracownie konserwacji - 100 m 2 , reprografia - 100 m 2 , pra-
-cownia naukowa - 100 m 2 (20 miejsc), pomieszczenia akcesji - 40 m 2 .
Uwzgledniajac podane wyzej zasady i proporcje mozna rozwiazac
problem ukladu funkcjonalnego gmachu archiwalnego tak, jak to po-
kazano na zalaczonym rysunku (II), który jest jednym z przykladów

magazyny

. pracownie archiwistów
!

+
,,-'

akcesja konserwacja pracownia administracja


.. naukowa l

. . l I -i- -i-
l LtJ i
......... i sala ( t-
selekcja dezynfekcja wystaw
I

informacja . . ') . konferencji


I
.............. droga akcesji
------., droga archiwaliów da uzytkownika
drago uzytkownika

II. Szkic ukladu funkcjonalnego gmachu archiwalnego

45
-''''''''''''11! !!

rozplanowania budynku, nie jest natomiast pllmem czy chocby uprosz-


,czonym projektem takiego budynku. Na rysunku pominieto pracownie
techniczne, które nalezy lokowac na osobnej 'kondygnacji (np. niski par-
ter), przy zapewnieniu komunikacji z wszystkimi dzialami, a ,siczególnie
z pracownia naukowa oraz administracja.
Budynek administracyjno-naukowy moze byc polaczony z magazy-
nem korytarzem zapewniajacym bezpieczenstwo przeciwpozarowe; moz-
na tez projektowac budynki stykajace sie na niewielkiej przestrzeni, .
pod warunIPem zapewnienia wlasciwej izolacji.
Budynek magazynowy stanowi znaczny problem dla budowniczych,
ze wzgledu na koni.ecznosc zastosowania wielu zabezpieczen i nietypo-

wych rozwiazan technicznych. Wymienimy tu jedynie niektóre, z wy- laczeniem scisle technicznych warunków i norm ogólnych dobrze zna-
nych architektom i innym specjalistom od budownictwa. Zalecane jest,
aby dachy magazynów archiwalnych budowano skosnie, metalowe, co
jest warunkiem bezpieczE!nstwa i zapewnia skuteczna ochrone przed
opadami. Wskazane jest takze, aby w budynku magazynowym znajdo-
waly sie schrony ewakuacyjne w celu uchronienia przed zagrozeniami
przynajmniej czesci najcenniejszych zbiorów. Role te moga spelniac pod-
ziemne kondygnacje magazynowe o specjalnie wzmocnionych stropach.
Ochrone przeciwpozarowa magazynów stanowia urzadzenia alarmo-
we dzialajace automatycznie, stale obserwowane lub polaczone ze straza
pozarna, oraz urzadzenia gasnicze. Instalowanie i konserwacja urzadzen
gasniczych jest zadaniem specjalistów. Ponadto konieczne jest zapew-

nienieBudynek
dobrych drógmagazynowy
dojazdowych dodzieli
budynkusiedlnaa cikamery
ezkich wozów stra- zy pozarnej. . I ;;':/
o powierzchni 150-
200 m 2 , która zapewnia dogodne funkcjonowanie urzadzen klimatyza-
cyjnych l zainstalowanie automatów gasniczych. Wysokosc pomieszczen
zwykle waha sie od 220 do 300 cm, wytrzymaosc stropów wynosi od
1000 do 1500 kg/mI. Wskazane jest instalowanie klimatyzacji z filtrami
do oczyszczania powietrza, zapewniajacej mikroklimat o wilgotnósci 50-

65%ruchi temperpowietrza.
aturze 14 -18°e. ZalStalosc
eca sie ogrzewaniwarunków
e" przez nawiew cie-doplegoprzechowywania
powietrza, które zapewpia korzystnmaterialów
y dla materialów archiwarchi-
alnych
walnych, tak wazna ze wzgledów konserwatorskich, zapewnia m. in. spe-
cjalne okna w magazynach, wyposazone. w szyby pochlaniajace cieplo
i szkodliwe dla archiwaliów promienie podczerwone. Okna nalezy umiesz-
czac w budynku od strony pólnocnej, przy czym nie powinny zajmowac
wiecej niz 100/0 elewacji budynku. Swiatlo sztuczne inatalowane w ma-
gazynach nie powinno padac bezprednio na regaly.
Wyposazenie magazynów moze byc rózne, w zaleznosci od posiada-
nych srodków. Wskazane jest zainstalowanie w osobnym' szybie wind,
w których zmieszcza sie wózki z archiwaliami. Rzadziej stosuje sie
46
' I " - i! :

w archiwach transportery poruszaJace sie pionowo i poziomo. Srodki


I

I " transportu archiwaliów winny docierac do pomieszczen akcesji, kon-


I serwacji, reprografii, pracowni naukowej, pracowni archiwistó. W ma-
gazynach archiwalnych stosuje sie obecnie regaly o wymiarach: szero-
osc pólki 100 cm, glebokosc - 40 cm, wysokosc - 40 cm; w regale
in$taluje sie 5 pólek. Regaly ustawia sie szczytami do okien, zchowujac
przejscia szerokosci od 80 do 200 cm. Mozliwe jest takze wyposazanie
magazynów w regaly do magazynowania zwartego, które pozwala na
zaoszczedzenie ,miejsca siegajace 55°/0 w przypadku magazynowania
zwyklego; magazynowanie zwarte bowiem, przy zastosowaniu nowo-
czesnych systemów pozwala wykorzystac powierzchnie magazynu w 95°/0.
Regaly do magazynowania zwartego wyposazOne w urzadzenia prze-
suwajace reczne lub porusne silnikami elektrycznymi. Zapewniaja
nie tylko oszczedne wykorstanie-miejsca, lecz takze chronia archiwalia
przed kurzem i zanieczyszczeniami, poniewaz regaly zw,ykle sciSle przy-
legaja do siebie, a przejsc miedzy nimi jest niewiele: w przypadku
regalów przesuwanych recznie l przejscie wystarczy dla czterech rega-
lów, w przypadku regalów przesuwanych elektrycznie mozliwe jest
nawet, utrzymywanie jednego przejscia dla dwudziestu pieciu r.egalów.
Zarówno kamery magazynowe, jak i regaly musza miec oznakowa-
nia umozliwiajace odnalezienie archiwaliów. uwidocznione w inwentarzu
topograficznym archiwum. !

UKLAD ZASOBU W ARcmWUM I W MAGAZYNACH

Zasób archiwalny winien byc utrzymywany w okreslonym Stalym


porzadku, dotyczy to zarówno ewidencji archiWum, jak i magazynów
archiwalnych. Uklad 'zasobu w magazynach archiwalnych, mOze byc
rózny zaleznie od warunków, rezerwy miejsca, rozmiarów zasobu itp.
Dazyc alezy jednak do wprowadzenia w kazdym archiwum ukladu
zgodnego z tzw. tektonika zasobu, przez które .to pojecie rozumie sie
strukture zasobu, wynikajaca z kryteriów historyczno-ustrojowych.
Oznacza to wyodrebnienie w zasobie najpierw dzialów odpowiadajacych
okreslonym epokom lub okresom historycznypl oddzielonym waznymi
cezurami. W ramach tych dzialów nalezy zastosowac dalszy podzial
wedlug kryteriów ustrojowych, wydzielajac zespoly wladz i urzedów \
aministracyjnych i I sadowych, instytucji oswiatowych, kulturalnych.
,gospodarczych, prasowych i irinych. W ramach tych dzialów drugiego
.rzedu mozna wprowadic. dalszy podzi$l zgodny ze struktura kazdego
dzialu. Mozna takze stosowac inne kryteria podzialu zasobu, które ina..
c%ej nam zarysuja jego tektonike. W kazdym jednak. przdku tekto-, /'
nika zasobu musi uwzgledniac niepodzielnosc zespolów archiwalnych!
Wskazane jest takze stosowanie jednolitych kryteriów podzialu na ka
dym szczeblu.

47
."

Uklad zasobu w magazynach, zgodny z tektonika, wymaga pozosta-


wienia rezerwy miejsca przy kazdym dziale. przeznaczonej na kolejne
zespoly tego dzialu. Przy planowaniu ukladu zasobu poza przestrzega-
niem tektoniki zasobu. czesto musimy stosowac sie do jeszcze innych
regul. Przede wszystkim, forma archiwaliów zmusza czesto do osobnego
ich przechowywania. Osobno wiec najczesciej przechowuje sie mapy,
nagrania, ilustracje, fotografie itp. materialy archiwalne. Czesto tez
ciasnota magazynów zmusza do ukladania zespolów archiwalnych we-
dlug akcesji, tzn. w kolejnosci archiwizowania.
Uklad zasobu w kazdym przypadku musi byc zarejestrowany w in-
wentarzu topograficznym, umozliwiajacym odszukanie kazdego zespolu.
Inwentarz taki w ustalonej formie i kolejnosci - np. w kolejnosci nu-
merów zespolów - podaje: nazwe zespolu oraz numery: magazynu. re-
galów, ewentualnie, przy malych zespolach, takze pólki w regale.
Uklad archiwaliów w ramach zespolu jest zgodny z sygnaturami
archiwalnymi jednostek; wylacza sie z tego porzadku tylko niektóre
archiwalia ze wzgledu na odmienny format, zmuszajacy do osobnego
magazynowania. Uklad jednostek archiwalnych na pólkach zalezy od
rodzaju opraw i formatu. Klasyczny uklad archiwalny stosowany zawsze
do typowych akt przewiduje poziome ukladanie kazdej jednostki -
jedna na drugiej - poczynajac od dolu regalu z lewego jego skraju,
az do pólki najwyzszej. Ksiegi oprawne ukladane sa na pólkach w po
zycji pionowej sposobem bibliotecznym. Sposób przechowywania doku-
mentacji specjalnej omówiony zostanie osobno.

KONSERWACJA ARCHIWALIOW

L i t e r a t u r a. Elementarne wiadomosci dotyczace zabezpieczania material6w


archiwalnych pOdaje M. H u s a r s k a, Aktualne problemy konserwacji zbiorów
archiwalnych (,,Archeion", t. 56, 1971). Wiadomosci og6lne z zakresu konserwacji
znajduja sie w: R. Kowalik, Szkodniki papieru i jego konserwacja ("Archeion",
t. 19/20, 1951), oraz M. H u s a r s k a i I. S a d u r s k a, Konserwacja zbiorów archi-
walnych i bibliotecznych, Warszawa 1968. Poglad na nowoczesne metody konser-
wacji daja opracowania: M. B r z o z o w s k a - J a b l o n s k a, Przeglqd metod kon-
BeTWacji akt stosowanych w Centraln11m Laboratorium Konserwacji Archiwaliów
przy AGAD ("Archeion", t. 73, 1982); R. K o w a 11 k, I. S a d u r s k a, Badania nad
ochrona archiwaliów przed szkodliw'/lm dzialaniem mikroorganizmów ("Archeion",
t. 73, 1982); F. F l i e d e r. M. D u c h e i n, Livre et documents d'archi'Ves: sau'Ve-
garde et conservation (paris 1983).

Konserwacja archiwaliów to osobny krag problemó bedacy do-


mena specjalistów - konserwatorów papieru i skóry. Archiwiste obo-
I
wiazuje jednak znajomosc zagrozen, jakie moga dotyczyc zasobu ar
walnego. Zaleznie od warunków srodowiska i magazynowania najczesciej I
zagrazaja archiwaliom: zanieczyszczenia srodowiska, mikroorganizmy,
owady. wszelkie uszkodzenia mechaniczne, zawilgocenia. W kazdym I -,
!
!
48
r przypadku zagrozenia materialów archiwalnych z wymienionych wyzJ
przyczyn najbardziej' wskazana bedzie natychmiastowa, jak najszybsza
pomoc fachowego konserwatora, jednak archiwiste obowiazuje znajo-
mosc warunków, w' jakich nalezy przechowywac archiwalia oraz ogólna
wiedza o podstawowych zasadach konserwacji. .
Materialy archiwalne wykazuja znaczna wrazliwoSc przede wszyst-
kim na temperature, która powinna byc stala i utrzymywana w grani-
cach od 14 do 18°C. Wyzsze temperatury sa grozniejsze niz nizsze i po-
woduja zólkniecie papieru, jego szybsze starzenie sie, zanik pisma, sprzy-
jaja tez rozwojowi mikroorganizmów i owadów. Wilgotnosc w magazy-
nach archiwalnych równiez powinna byc stala i utrzymywana w gra-
nicach od 50 do 65%, nizsza bowiem powoduje wysuszanie i kruszenie
papieru i skóry, a wyzsze sprzyjaja rozwojowi mikroorganizmów i owa-
dów. Utrzymywaniu odpowiedniej temperatury i wilgotnosci najlepiej
sluza urzadzenia klimatyzacyjne. Mozna takze wplywac na te warWlki
za pomoca mniej kosztownych niz klimatyzacja urzadzen, powoduja-
cych nadmuch powietrza cieplego lub zimnego, nawilzajacy itp.
Materialom archiwalnym zagrazaja w powaznym stopniu zanieczysz-
czenia srodowiska, które niszcza papier i skóre oraz pismo. Nalezy zatem
unikac bezposredniego wietrzenia magazynów, wprowadzajac bezpiecz-
niejsze urzadzenia wentylacyjne, które chocby czesciowo filtruja po-
wietrze z zewnatrz.
Mikroorganizmom i owadom zagrazajacym materialom archiwal-
nym zapobiegamy stosujac przede wszystkim dezynfekcje i dezynsekcje
w czasie archiwizacji, aby nie dopuscic do zakazenia zasobu w magazy-
nach archiwalnych, oraz zapewniajac odpowiednie warunki przechowy-
wania: wilgotnosc, temperature, izolacje magazynów. Nalezy takze zwró-
cic uwage na mozliwosc zakazenia archiwaliów przez wnoszenie mikro-
organizmów i owadów do magazynów.
Wazna jest takze stala obserwacja archiwaliów, ich stanu zachowa-
nia i wszelkich zmian, jakie na nich wystepuja. Mikroorganizmy bowiem
powoduja powstawanie róznokolorowych plam na papierze, wydzielaja
takze charakterystyczny zapach. Mikroorganizmy i owady usuwane sa
z materialów archiwalnych przez zabiegi konserwatorskie dokonywane
w pracowniach konserwacji, a takze w samych magazynach, Mozliwe
jest tez odkazanie calych magazynów archiwalnych - wykonuja tego
rodzaju zabiegi wyspecjalizowane przedsiebiorstwa.
Archiwista winien znac takze introligatorskie sposoby ochrony archi-
I
waliów za pomoca specjalnych opraw i pudel, aby typowac archiwalia
I do tego rodzaju zabezpieczen i reperacji. Obowiazuje archiwiste takze
I znajomosc wlasciwego postepowania z archiwaliami zawilgoconymi, któ-
re nalezy poddawac powolnemu wysuszaniu oddzielajac kazda kartke
-I
i
i
od innych, w 'umiarkowanej tmperaturze.
Dla zapewnienia archiwaliom odpowiedniej - opieki wskazane jest
c - Archiw1Btyka .49

L ,.
zorganizOwanie w archiwum pracowni konserwatorskiej. Wymaga ona
zatrudnienia specjalistów, odpowiedniego lokalu i urzadzen technicz...
nych, Do jej podstawowego wyposazenia zaliczyc r trzeba komore próz...
niowa, umozliwiajaca przeprowadzanie dez.ynfekcji i dezynsekcji. Przez
komore prózniowa ,powinny przechodzic wszystkie materialy archiwalne
naplywajace z zewnatrz.
Sama pracownia. winna sie skladac z pomieszczenia do ocyszczania
materialów archiwalnych i pomieszczenia do ich wlasciwej reperacji
za pomoca laminowania lub uzupelniania braków masa phpierowa. Lami...
nowanie polega na wzmacnianiu papieru folia z tworzyw sztucznych
lub bibulka japonska; stosuje sie do tego celu urzadzenia pólautoma...
tyczne lub automatyczne. Jest to zabieg' nieodwracalny, Zmieniajacy
postac dokumentu i winien byc stosowany w przypadkach uzasadnio..
nych rozmiarem zniszczenia lub zagrozenia, Bezpieczniejsza metoda re...
peracji jest uzupelnianie braków masa papierowa, która mozna wyko...
nac z Podobnego materialu, jak dokument reperowany. Pracownia kon-
serwacji powinna tez dysponowac pomieszczeniem sluzacym do izolacji
dokumentów zakazonych.

MINIATURYZACJA I REPROGRAFIA W ARCHIWACH

L i t e r a t u r a. Problemy mikrofilmu i mikrofilmowania znalazly dokladne


omówienie w obszernej pracy H. Z u b a l o w e j, Mikrofitmowanie zbiorów archi-
walnych i bibliotecznych w Potsce w latach 1950 - 1970, Wroclaw 1978. Uzupelniaja
ja artykuly: Z. P u z e w i c z, M. M a t c z a k, Zastosowanie mikrofitmów hologra-
ficznych do magazvnoWanfa informac;i naukowo-techniczne; ("Archeion", t. 67,
1979); H. N o w a c z y k, Miniaturyzac;a dokumentów w archiwach panstw0'W1lch
(,,ArCheion", ( 74, 1982); J. B o n i e c k i, Mikrofitmowanie w archiwach panstwo-
wych ("Archeion", t. 78, 1984).

Reprografia w archiW\,UIl polega na wykonywaniu kopii dokumentów


sposobami najczesciej fotograficznymi lub technikami podobnymi do foto..
. /
I ' grafii. Moga powstawac kQpie wielkosci reprodukowanego dokumentu,
a takze mniejsze od niego lub wieksze - zaleznie od potrzeb,
Kopie reprograficzne wykonuje sie w róznych celach. Mozna je wy...
konywac w celu zabezpieczenia oryginalów i wówczas obowiazuje zasada
os<lbnego przechowywania kopii i oryginalów. Dokonuje sie reprodukcji
w celu udostepniania kopii zamiast oryginalów, i to zarówno w pracow-
niach naukowych, jak i na wystawach. Pozwala to na, przekazywanie
kopii uzytkownikom. Reprografia moze sluzyc zmniejazaniu objetosci
niektórych materialów archiwalnych, jesli z jakichs waznych przyczyn
zdecydujemy sie zastapic oryginaly znacznie od nich mniejszymi kopiami.
Mozliwe jest obecnie i szeroko stosowane wykonywanie nastepuja'"
cych kopii reprograficzn)"ch: fotografii, mikrofilmu na tasmie zwojowej,

50
I
l
,I

f- ,
J
maloobrazkowej - negatywowego i pozytywowego. mikrofiszy na blo-
nie plaskiej o wymiarach najczesciej 105 na 148 mm. lub 90 na 120 mm.
mieszczacej od kilkudziesieciu do kilkuset i wiecej stron dokumentów.
kserokopii - dajacych róznej wielkosci kopie papierowe.
Zorganizowanie pracowni reprograficznej w archiwum przynosi
wiele korzysci uzytkownikom oraz sluzy zabezpieczeniu zasobu. Naj-
bardziej potrzebna jest pracownia mikrofilmowa oraz mikrofiszowa.
Pracownie takie wyposaza sie w dokumatory wykonujace zdjecia mikro-
filmowe i mikrofiszowe oraz w róznej klasy urzadzenia do wywolywania
negatywów, sporzadzania pozytywów. ewentualnie takze kopii na róz-
nych materialach i w róznych formatach. Mozliwe jest stosowanie do
tych prac urzadzen pólautomatycznych i automatycznych.
Pracownie kserograficzne umozliwiaja szybkie wykonanie' kopii zbli-
lzonej walorami do' oryginalu i sa bardzo potrzebne przede wszystkim
uzytkownikom, którym skracaja prace. .
Reprodukowanie archiwaliów nie moze by,c jednak nieograniczone,
poniewaz moze powodowac ich nadmierna eksploatacje i dlatego musi
byc podporzadkowane pewnym zasadom chroniacym same archiwalia
i interesy archiwów. Przede wszystkim nalezy przestrzegac zasady ,jedno-
razowego reprodukowania dokumentu. poniewaz kazdy zabieg reprogra-
ficzny jest dla dokumentów w jakims stopniu. nieraz trudnym do ustale-
nia. szkodliwy, a w kazdym razie na wno nie sluzy dobrze wieczyste-
mu ich przechowywaniu. W zwiazku z tym nalezy utworzyc archiwum
negatywów umozliwiajacych odtwarzanie kopii pozytywowej z negatywu
fotografii. mikrofilmu lub mikrofiszy. W szczególnosci nalezy ograniczyc
wykonywanie kserokopii z oryginalów dokumentów. czego stale moga
sie domagac uzytkownicy. Nalezy pamietac. ze dobry kserograf moze
wykonywac dobre kopie takze z kopii. a ponadto mozliwe technic;:znie
jest wykonywanie kserokopii z mikrofilmu lub mikrofiszy.
Mikrofilmowanie lub mikrofiszowanie wykonywane jest na zlecenie
uzytkowników oraz wedlug planu miniaturyzacji przygotowywanego,
przez archiwa w celu zabezpieczenia zasobu. Z tego wzgledu przeznacza
sie do mikrofilmowania zespoly, które wymagaja zabezpieczenia z po-
wu szczególnie czestego wykorzystywania lub wyjatkowej waznosci,
uzasadniajacej wieksza troske o bezpieczenstwo i dobry stan zachowania.
archiwaliów.
Archiwalia przeznaczone do mikrofilmowania. lub mikrofiszowania
musza byc specjalnie do tego przygotowane. Uzupelnia sie ich opis na
okladkach. naprawia uszkodzenia. sprawdza sie uporzadkowanie we-
wnetrzne. zszywa sie lub skleja poszczególne jednostki. Kazda jednostke
zaopatruje sie w specjalna metryczke, zawierajaca numer ,mikx:ofilI1U
(wpisywany po zmikrofilmowaniu). nazwe archiwum. nazwe zespolu 1ub
zbioru, tytul jednostki. sygnature. daty. liczbe stron. wymiary. wykaz
stron niezapisanych. liczbe klatek (po zmikrofilmowaniu. zob, rys. III).

I 51
l
,I

,.1
T
I
i
I
MIKROFILM Nr
I
I

Archiwum

Nazwo zespolu lub zbioru:

Tytul jednoslki: Sygn. jedno

Daly koncowe: Ilosc stron: Wymiary:

Ilosc klatek:

Wypelnia k.t.stacji mikrofilmowej


Wykaz litron niezapisanych :

III. Wzór karty do mikrofilmu

Charakter przyszlosciowy ma nowa technika pozwalajaca na minia-


turyzacje tekstów i obrazów - technika holograficzno-laserowa. Polega
ona na nanoszeniu zminiaturyzowanego tekstu na rózne rpaterialy za
pomoca laserów, Pozwala to na uzyskanie olbrzymiej gestosci zapisów
oraz umozliwia szybkie wyszukiwanie za pomoca komputerów. Szcze-
góly na ten temat podaje cytowana literatura! jednak staly 'postep tech-
niki powoduje i w tym przypadku nieustanne zmiany.
Czynnosci archiwistów przygotowujacych materialy archiwalne do
mikrofilmowania oraz sposób przechowywania i ewidencji mikrofilmów
okresla instrukcja stanowiaca zalacznik do zarzadzenia Naczelnego Dy-
rektora Archiwów Panstwowych - nr 11 z dn. 14 czerwca 1961 r. (Zbiór
przepis6w archiwalnych, Warszawa 1962). Uzupelniaja ja przepisy
i obszerna literatura podana w cytowanym artykule'J. B o n i e c k i e g o
("Archeion", t. 78, 1984).

OPRACOWANIE ZASOBU
L i t e r a t u r a. Z dawniejszych opracowan w archiwistyce polskiej znaczna
aktualnosc zachowuja opracowania: R. P r z e l a s k o w s k i e g o, Program prac
'I
/' wewnetrznych w archiwach nowozytnych (Warszawa 1935, Wydawnictwo Kursów
Ar.chiwalnych, z. 6), a przede wszystkim K. K o n a r s k i e g o, Podstawowe zasady
archiwistyki ("Archeion", t. 19/20, 1951). Poglady wspólczesne na ten temat, zob.

52

...
' -1 l

w: C, B i e r n a t, Problemy archiwistyki wspólczesnej (Warszawa 1977, s. 179 - 209).


Charakter dyskusyjnej propozycji dotyczacej opracowania zasobu ma publikacja:
B. Kro 11, Porzqdkowanie najnowszych materialów archiwalnych. Rozwazania
propozycje ("Archeion", t. 77, 1984).

CEL I ETAPY OPRACOWANIA

Celem archiwalnego opracowania zasobu jest zabezpieczenie jego


calosci, nadanie trwalego porzadku oraz udostepnienie uzytkownikom.
Udostepnienie wymaga nadania archiwaliom odpowiedniego ukladu oraz
skrótowego opisania ich tresci w pomocach informacyjnych, nazywa-
nych przez archiwistów najczesciej pomocami archiwalnymi. Wlasnie
pomoce archiwalne umozliwiaja uzytkownikom archiwów odnalezienie
potrzebnych im tresci w rozleglym zasobie archiwalnym. Uzytkowni-
kami zasobu - jak wiemy - sa najczesciej badacze z róznych dyscyplin
i specjalnosci, najczesciej stale jeszcze historycy. Obok badaczy korzysta-
ja z zasobu w znacznie mniejszym zakresie urzedy i instytucje gospo-
darcze oraz osoby prywatne. Róznorodnosc uzytkownik6w sklania do
uniwelnosci opracowania. które musi zapewniac i ulatwiac dostepnosc
zasobu do róznych celów naukowych i praktycznych. Jednoczesnie dpra...
cowanie musi sluzyc zabezpieczeniu archiwali6w przed zaginieciem i nie-
porzadkiem, dlatego sporzadza sie takze pomoce ewidencyjne. Wsp6lczes-
na archiwistyka w odniesieniu do, zespolu dysponuje forma pomocy
archiwalnej, która jednoczesnie sluzy udostepnianiu i zabezpieczaniu
archiwaliów - jest to inwentarz archiwalny.
We wsp6lczesnej archiwistyce przedmiotem opracowania jest zesp6l
archiwalny, zatem kazdy zesp6l jest osobno opracowywany. W zespole

archiwalnym wyrózniane sa jednostki, z których kazda ma osobna sygna- ture. Jednostki mozna grupowac w serie. '
Opracowanie moze miec zakres podstawowy, kiedy zespól zostaje
uporzadkowany i zinwentaryzowany, i zakres szczególowy, kiedy spo-
rzadzane sa dodatkowe pomoce archiwalne o wiekszej niz inwentarz
glebi informacyjnej. Poza uporzadkowaniem i inwentaryzacja w zakres
opracowania wchodzi jeszcze szereg innych czynnosci. które nazywamy
etapami opracowania.
Prace swoja w zakresie opracowania archiwista zaczyna od nauko-
wego badania zespolu nazywanego studiami wstepnymi. Badanie takie
umozliwia poznanie zespolu, co jest konieczne, bo choc bywaja zespoly
archiwalne podobne - nie ma identycznych, zatem naczelna zasada
obowiazujaca archiwiste jest indywidualne traktowanie kazdego zespolu.
W czasie studiów wstepnych archiwista m. in. dowiaduje sie. czy opra-
cowywany zesp6l wyodrebnia sie od innych w sposób niewatpliwy, rp.y I

"

tez, przeciwnie, stanowi to jakis problem. W tym ostatnim przypadku


kolejnym etapem opracowania staje sie wyodrebnienie zespolu archi-
-y.ralnego. Polega ono na osobnym przestudiowaniu problemu odrebnosci
I
I 53
..

J
zespolu. i znalezieniu rozwiazania, zgodnego z teoria zespolu i realna
r
,.
I

sytuacja. Nastepstwem wyodrebnienia zespolu w sposób teoretyczny jest


praktyczna czynnosc rozpoznania przynaleznosci zespolowej poszczegól-
nych archiwaliów oraz segregacja sluzaca podzialowi na zespoly.
Zdarza sie, ze archiwista w czasie studiów wstepnych stwierdzi, iz
ma przed soba tylko czesc zespolu, wówczas konieczne staje sie jego
scalenie, bedace takze osobnym etapem opracowania. .
Po tych czynnosciach wstepnych nastepuje etap nazywany porzad-
kowaniem zespolu, którego celem jest nadanie zespolowi ukladu zapew-
niajacego najlepsza i uniwersalna dostepnosc. W ramach porzadkowania
archiwista, na podstawie znajomosci zespolu wynikajacej ze studiów
wstepnych, ustala najpierw, która ze znanych metod porzadkowania
powinna byc zastosowana do opracowywanego zespolu, Wybór metody
porzadkowania umozliwia ustalenie ukladu akt w zespole. Sporzadza sie
wówczas plim przewidujacy podzial zespolu na serie oraz uklad jednostek
w kazdej serii. Z kolei nastepuje wlasciwe porzadkowanie, które sklada
sie z szeregu czynnosci praktycznych wykonywanych w ustalonej ko-'
lejnosci: segregacja archiwaliów wedlug serii, systematyzacja archiwa-
liów w seriach, porzadkowanie wewnetrzne jednostki i uzupelnianie jej
opisu, sygnowanie jednostek,
Czesto przed i podczas porzadkowania dokonywane jest brakowanie,
które dotyczy zespolów zarówno wczesniej nie selekcjonowanych, jak
i takich, które poddano wczesniej selekcji wstepnej, nie obejmujacej
materialów trudniejszych do oceny pod katem wartosci.
Odrebna wazria czynnoscia jest inwentaryzacja zespolu oraz spo,.
rzadzenie wstepu do inwentarza.

STUDIA WSTEPNE

Studia wstepne prowadzi sie w zasadzie przed wszystkimi innymi


etapami opracowywania zespolu, lecz czesto trzeba je uzupelniac i ko-
rygowac w czasie etapów nastepnych, nieraz az do ostatniego. Obejmuja
one badanie zarówno twórcy zespolu, jak i samego zespolu. Badan tych
w rzeczywistosci nie rozdziela sie, omawiac je trzeba jednak tutaj osob-
no, w celu jasniejszego przedstawienia ich zakresu.
. Studia nad twórca zespolu - urzedem, instytucja, przedsiebior-
stwem - w najwezszym zakresie obejmuja: ustalenie zasadniczych fak-
tów z jego historii oraz zbadanie jego funkcji i organizacji w ujeciu
historycznym, wraz ze zmianami, jakie organizacja ta przechodzila.
Do zasadniczych faktqw z historii twórcy zespolu zaliczyc nalezy
okolicznosci i cele jego powolania, miejsce w hierarchii instytucji, do
których nalezy: (komu podlega, jakie jednostki jemu podlegaja, jaka role
w danej hierarchii odgrywa), przyczyny i okolicznosci likwidacji, Wszyst-
kie te fakty musza byc ustalone scisle i na podstawie krytycznie oce-
nianych zródel historycznych. Material zródlowy zawarty jest przede
54

..
\
- _ . ;-;'f_""""''''''''.'__
-

T . - - ,-
I,
1
!'
wszystkim w przepisach prawnych publikowanych lub znajdujacych sie
w zespole, w sprawozdaniach, zarzadzeniach, statutach, niekiedy w opra-
cowaniach historycznych.
Z kolei nalezy zajac sie poznaniem organizacji twórcy zespolu. jego
struktury wewnetrznej, wraz z wszelkimi zmianami, jakim podlegala.
Podobnie badamy funkcje tw6rcy zespolu, zarówno ogólne - rzeczowe
i terytorialne - jak i wykonywane przez poszceg6lne kom6rki orga-
nizacyjne. Takze i w tym przypadku konieczne jest odnotowanie wszel-
kich zmian. jakie nastepowaly w zakresie funkcji og6lnych i szczeg6lo-
wych. Do 'badan tych archiwistom sluza zbiory i teczki zarzadzen, a w
szczególnosci statuty organizacyjne twórcy zespolu, wewnetrzne instruk-
cje organizacyjne, podzialy czynnosci ustalone dla jednostek organiza-
II
j
cyjnych i pracownik6w. wykazy etatów itp. materialy. Konieczne jest
takze zapoznanie sie z odpowiednia literatura dotyczaca historii ustroju
oraz archiwalna, zarówno z opracowaniami ogólnymi. jak i dotyczacymi
1 analogicznych zespol6w. Fakty dotyczace organizacji i funkcji twórcy
zespolu nalezy grupowac w postaci schematów. uwzgledniajacych zmia-
ny w czasie.
Badania te prowadza do ustalenia reorganizacji. jakie tw6rca zespo-
u przechodzil. pomania i ustalenia' ew. dziedziczenia funkcji: czy dzie-
dziczyl jakies funkcje innych instytucji, czy przekazywal jakies swoje
funkcje innym instytucjom. Chodzi tu o wyjasnienie ewentualnej obec-
nosci obcych akt w zespole lub przyczyny braku jakichs dokumentów.
Skutkiem reorganizacji oraz dziedziczenia funkcji i dokumentów sa naj-
czesciej tzw. komplikacje zespolowe, polegajace na pogmatwaniu pier-
wotnego ukladu zespolu zarejestrowanego w sygnaturach.
Studia nad samym zespolem dotycza glównie jego przeszlosci kan-

celaryjnej, a najwazniejszym ich momentem jest odtworzenie procesu aktotwórczego, w wyniku' którego zespól powstal. Zaczac jednak trzeba
od poznania organizacji pracy kancelaryjnej, tzn. nalezy ustalic przede
wszyst kim, jakie komórki organizacyjne i w jaki sposób wykonywaly czynnosci aktotwórcze: moze to byc kancelaria i registratura, moze jed-
nak wystapic wieksza decentralizacja tych czynnbsci. Zpoznac sie na-
lezy takze z pomocami kancelaryjnymi w zespole i uwainie przestudio-
wac wszelkie znaki kancelaryjne na aktach. przede wszystkim sygnatury
rejestrujace uklad lub 'uklady kancelaryjne albo registratura1ne. Ustale-
nia te beda podstawa do rekonstrukcji samego procesu aktotwórczego,
w raach którego nalezy odtworzyc Tzeczywisty obieg pism u tw6rcy
zespolu, jego porzadek registraturalny, wraz z wszelkimi zmianami. jakie
mogly miec miejsce. ródlami do odtworzenia pracy kancelaryjnej +- .
jej organizacji, procesu aktotwórczego i calej Wiedzy o kancelarii twó,cy
zespolu, beda m. in.: instrukcje kancelaryjne, wykazy i plany "8kt/
a przede wszystkim same materialy archiwalne zespolu. tzw. kancela-
1o/jna postac akt, zar6wno teczek, jak i pism, tzn. pl-:zede wszystkim
. ,

55

-- '---
l\I:
I
--'--'-"--"._"''''.' __o - "'.:'.._..........
--!': _......-

sygnatury kancelaryjne, adnotacje, opis teczek, wyglad dokumentów,


i inne. Wiedze zródlowa uzupelnic nalezy przestudiowaniem opracowan",
zarówno ogólnych, dotyczacych typu kancelarii, jak i szczególowych.
dotyczacych analogicznych kancelarii. Zebrane fakty takze 'mozna gru-
powac, przynajmniej czesciowo, w postaci schematów, niekiedy takich
samych, jakie sluzyly przedstawieniu struktury organIzacyjnej.
Ustalone w ten sposób w czasie studiów wstepnych fakty i procesy
pozwalaja na wyciagniecie szeregu wniosków niezbednych do opraco-
wania zespolu. Pozwalaja na ustalenie granic zespolu i jego wyodreb-
nienie w przypadku jakichkolwiek trudnosci" ujawniaja ewentualne
komplikacje zespolowe. Umozliwiaja oene ukladu kancelarjngo, co
pozwala na powziecie decyzji dotyczacej wyboru metody porzadkowa-
nia. Ulatwiaja ocene pomocy kancelaryjnych i analize zagadnien infor-
macyjnych zespolu, dzieki której mozliwy jest wlasciwy wybór pomocy
arhiwalnych i szczególowe zaplanowanie ih formy,

. WYODREBNIENIE ZESPOLU ARCHIWALNEGO


L i t e r a t u r a. Ogólnie o zagadnieniach rozgraniczania zespolów, zwlaszcza
tzw. zespolów zlozonych, pisza: t. R a d t k e, Zagadnienie zespol6w zlozonych i suk-
cesji akt w aktach administracji panstwowej XIX i XX w. ("Archeion", t. 33, 1960),
oraz B. R y s z e w s k i, Z zagadnien ,tespolu archiwalnego (Acta Universitatis Ni-
colai Co)'ernici, Historia, t. 8, 1973). Szczególowa analize problemu w konkretnych

przespolowa
zypadkach, zob. w: C.aktB i eIZby
r n a t, WyodrPrzemyslowo-Handlowej
ebnianie zespol6w w zasobie aktowym rad narwodowyKrakowie
(. Archeion", t: 42,z 1965) , oraz H. K w a p i s z e w s k i, Odrebnos&
okre81.L okupacji ("Ar-
cheion", t. 42, 1965).

Zgodnie z. zasada przynaleznosci zespolowej archiwista dazy do wy-


odTebnienia zespolu archiwalnego juz na wstepie opracowywania archi-
waliów, Znane juz nam z wczesniejszych omówien pojecie zespolu nie
rozstrzyga wszystkich watpliwosci, jakie moga w tej kwestii wystapic
zatem konieczne sa dodatkowe wyjasnienia.
Pierwsza grupe trua-nosci w wyodrebnianiu zespolów archiwalnych

tworza rózne specjalne przypadki ustalania granic czasowych zespolu. W zasadzie granice te odpowiadaja okresowi dzialania twórcy zespolu
i sa okreslone aktami prawnymi powolujacymi i likwidujacymi tego
twórce, Niekiedy jednak w skladzie zespolu znajduja sie materialy
organów likwidacyjnych, które narastaly po formalnym zakonczeniu
dzialalnosci twórcy zespolu. W metodyce archiwalnej ustalono, ze ma-
terialy archiwalne organów likwidacyjnych wchodza w sklad zespolów
archiwalnych. RzadZiej spotykane sa wsród archiwaliów zespolu ma-
terialy wczesniejsze niz ia:l miejsce formalny poczatek dzialalnosci
twórcy .zespolu, np. szczatkowo lub fragmentarycznie zachowana doku-
mentacja odnoszaca sie do jego poprzednika, organizacyjnie odrebn,ego,
ale o podobnych lub identycznych kompetencjach, Dokumentacje taka
56

!
Il.. .. _ l'-... . . - --'..
- J..
....... ...
--... .

archiwisci okreslaja jako anteriora i zachowuja w zespole; jest to jednak


teoretycznie w pelni uzasadnione wówczas, gdy sa one wskutek kon-
tynuacji trudne do wydzielenia z zespolu.
W przypadku -urzedów administracji panstwowej i róznych' insty-
tucji panstwowych cezure rozdzielajaca zespoly stanowi zmiana pan-
stwowosci, nawet wówczas, gdy nie nastapila zmiana nazwy i kompe-
tencji. Natomiast w instytucjach samorzadowych zmiana panstwowosci
nie powinna powodowac podzialu na odrebne zespoly, chyba ze towa-
rzyszy temu zasadnicza zmiana funkcji samorzadu. Równiez w przy-
padku szkól nie nalezy wprowadzac podzialu na zespoly, wynikajacego
tylko ze zmiany panstwowosci. .
Inna trudnosc w kwestii zespolowosci powoduja niejasne granice
miedzy instytucjami - twórcami zespolów. Niejasnosci te moga miec
rózny charakter. Nie powoduje podzialu na odrebne zespoly zmiana na-
zwy twórców zespolów, jesli utrzymano ich kompetencje. Z drugiej
strony, nie powoduje podzialu -na zespoly rozszerzenie lub zmniejszenie
kompetencji.
Najwiekszych trudnosci przya podwójne podporzadkowanie jed-
nostek organizacyjnych, tzn. taka sytuacja, gdy sa one podporzadkowane
zarazem jakiemus miejscowemu osrodkowi dyspozycyjnemu (np. woje-
woda) i zwierzchnikowi wyzszego szczebla. Jest to sytuacja typowa
w hierarchicznie uksztaltowanych nowoczesnych systemach organizacyj-
nych; od dawna dotyczy administracji panstwowej, nieco pózniej wy-
stapila w zyciu gospodarczym, spolecznym i kulturalnym.
Decyzje w tych kwestiach nie sa latwe i zaleza od opowiedzenia sie
archiwów za jedna z dwóch koncepcji rozgraniczania zespolów instytu-
cji o podwójnym podporzadkowaniu organizacyjnym. Jedna z tych kon-
cepcji zaklada tworzenie zespolów, obejmujacych wiele jednostek orga-
nizacyjnych powiazanych w ukladzie poziomym, druga - samodzielnosc
kazdej jednostki. Kwestie te sa na ogól rozstrzygane za pomoca wytycz-
nych wydawanych przez wladze archiwalne, a w przypadkach nie ure-
gulowanych przepisami postepowac nalezy zgodnie z ogólna tendencja
w kwestii zespolowosci, utrwalona w danej sluzbie archiwalnej. Zdarza
sie takze, ze i w innych przypadkach archiwista ma w.atpliwosci czy
twórca zespolu jest samodzielna i odrebna instytucja. Rostrzygniecie
tych watpliwosci nalezy w- zasadzie do prawa administracyjnego w przy-
padku urzedów, lub do ekonomii w przypadku przedsiebiorstw; te bo-
wiem dyscypliny definiuja i wyjasniaja pojecie urzedu, instytucji i przed-
siebiorstwa. Takze w metodyce archiwalnej nie brak na ten temat wska-
zówek postepowania. Na czolo kryteriów pozwalajacych okreslic odreb-
nosc instytucji wysuwa sie obecnie odrebnosc kompetencji i stopien
samodzielnosci instytucji w ramach danego systemu organizacyjnego,
a jako cechy drugorzedne samodzielnosci wymienia sie nazwe, odrebnosc
budzetu, wspólnote kancelaryjna i inne.

57
--.- ;'"t

Wsród archiwaliów niektórych zespolów spotyka sie takze materialy


archiwalne stalych lub doraznie powolywanych komisji, komitetów lub
innych statutowo odrebnych instytucji, które mimo odrebnosci w zakre-
sie dzialania korzystaja z obslugi kancelaryjnej twórcy zespolu, W wiek- '
szosci przypadków sluszne jest pozostawienie ich dokumentacji w da-
. nym zespMe.
Kolejna grupa trudnosci w kwestii wyodrebniania zespolu wiaze sie
z przypadkami polaczenia registratur sukcesja dokumentacji. Sukcesja
moze miec rózny charakter i rozmaity zakres.
Zdarza sie, ze odziedziczona dokumentacja jest kontynuowana, tzn.
sukcesor prowadzi dalej czynnosci poprzednika, .gromadzac dokumenty
w tych samych jednostkach kancelaryjnych. Jest to tzw, sukcesja czyn-
na ("zywa"), odrózniana od sukcesji biernej ("martwej"), kiedy sukcesor
nie kontynuuje jednostek. Rodzaj sukcesji zalezy najczesciej od typu
kancelarii: w kancelariach prowadzacych akta w teczkach wieloletnich
sukcesja czynna jest czestsza, ale i w innych jest dosc czesta. Sukcesja
czynna utrudnia rozdzielenie polaczonych registratur na zespoly proste.
Pojawia sie przy tym pytanie: której z registratur przydzielic dokumen-
tacje kontynuowana, bowiem prawidlowo uformowane jednostki kance-
laryjne (teczki, poszyty) nie ,powinny byc dzielone. Proponowane sa
w tej sytuacji rózne rozwiazania: 1) mozna dana jednostke kancelaryjna
pozostawic u sukcesora, skoro zalatwil sprawe, 2) mozna ja przydzielic
temu zespolowi, który wytworzyl wiecej dokumentów, 3) mozna wreszcie
wlaczyc ja do tego zespolu twórcy, który nadajac jednostce sygnature
wyznaczyl jej miejsce w swej registraturze. Temu. ostatniemu rozwiaza-
niu mozna dac pierwszenstwo przed innymi, a jesli nie da. sie go za-
stosowac z powodu braku takich sygnatur, wchodzi w gre rozwiazanie
. I

pIerwsze.
Sa takze sytuacje, kiedy sukcesja czynna jest szczególnie rozlegla,
tzn. jest w niej duzy odsetek jednostek kancelaryjnych kontynuowanych. .
Zdarza sie jednoczesnie, ze w sklad sukcesji wchodza jednostki kance-
laryjne wazne dla obu pQlaczonych registratur, wyjasniajace ich sposób
dzialania, zwiazane z ich dokumentacja. W tej sytuacji rozdzial polaczo-
nych registratur moze spowodowac deformacje jedne z nich lub wszyst-
kich. Sukcesja taka wymaga postepowania ostroznego i moze sie zdarzyc,
ze bedziemy musieli uznac polaczone rozlegla sukcesja registratury za
zrosniete, a ewentualny ich podzial za szkodliwy, W takich przypadkach
sluszniejsze bedzie pozostawienie registratur sukcesyjnych w calosci jako
zespolu zlozonego.
Podobna decyzje mozna podjac w innej sytuacji, gdy dokumentacja
sukcesyjna stanowiaca pewna calosc (np, serie) zostala wlaczona do re-
gistratury sukcesora, objeta jego systemem sygnatw;, a posiadacz po-
przedni (sukcesjodawca) w istocie nie odczuwa jej braku.
Omówione decyzje dotyczace wyodrebnienia zespolu wprowadza, sie
58

i ..L.
;1'
. praktYcznie w zycie, dokonujac czynnosci rozpoznania przynaleznosci
zespolowej kazdej jednostki kancelaryjnej i segregacji na zespoly. Czyn-
noSC ta wykonywana jest w szeregu czynnosci porzadkowania i zostanie
omówiona lacznie z nimi.
Istnieja, poza omówionymi, syt1:Uicje odwrotne, kiedy okazuje sie, ze
opracowywany. zespól jest niepelny, a niektóre jego czesci przechowy-
wane . sa oddzielnie w zasobie innego archiwum. Konieczne staje sie
wówczas polaczenie rozdzielonY<1h ,czesci zespolu, które nazywa sie sca-
laniem. Bywaja takie przypadki, kiedy rzeczywiste (realne) scalanie nie
jest mozliwe, np, wtedy, gdy odnaleziona czesc zespolu od dawna wchodzi
w sklad innego zespolu, a nalezace do niej dokumenty bywaly cytowane
w opracowaniach lub opisach. Mozliwe jest wtedy tzw. scalenie idealne,
które polega na uwzglednieniu brakujacej czesci zespolu w inwentarzu
lub w innej pomocy archiwalnej sporzadzonej dla danego zespolu. Sca-,
lenie idealne nalezy odrózniac od rekonstrukcji zespolu, która niekiedy
archiwisci podejmuja, sporzadzajac opis zespolu wraz z jego jednostka-
mi rozproszonymi i zaginionymi.

/'
PORZADKOWANIE ZESPOLU ARCHIWALNEGO

L i t e r a t u r a. Najdoldadniejsze omówienie metod i czynnosci porzadkowa-


nia mozna znalezc w klasycznej juz pozycji polskiej literatury archiwalnej, mia-
nowicie A. S t e b e l s k i e g o, Porzqdkowanie akt (,,Archeion", t. 19/20, 1951). Po-
zostale pozycje dotycza poszczególnych typów i rodzajów archiwaliów: I. R a d t k e,
M etody opracowywania akt popruskich ("Archeion", t. 58, 1973); M. L e w a n d o w-
ska, B. S z y dl ows k a, M. T a raka n ow s k a, Metody porzqdkowania zespo-
lów aktowych z okresu 1944-1950 w AAN w Warszawie (,,Archeion", t. 43, 1966);
S. N a w r o c k i, Porzqdkowanie akt ze szczebla wo;ewódzkiego z okresu 1945 1950
("Archeion", t. 51, 1969); B, Kro 11, Pprzqdkowanie na;nowsZt/ch materialów archi-
walnych. Rozwazania i propoZt/c;e ("Archeion", t. 77, 1984); H, C h r o c i c k a,
Problematyka zespolów otwartych ("Archeion", t. 37, 1962); W. Z y s k o, Zagadnie-
fl.ie opracowywania zespolów otwartych (..Archeion", t.. 41, 1964); Wytyczne o po-
stepowaniu z zespolami otwartymi (Warszawa 1967), K. Ar l a m o w s k i, Szczqtki
i fragmenty zespolów, teoria i metody ich opracowania archiwalnego ("Archeion",
t. 51, 1969), L. G o l e b i o w s k a, PToblem porzqdkowania zespOlów szczqtkoWt/ch
i akt luznych w AAN w WarszaWie ("Archeion", t. 54, 1970).

Porzadkowanie archiwalne, jak wiemy z omówienia etapów opraco- .


wania archiwaliów, polega na ulozeniu jednostek archiwalnych wchodza- .
cych w sklad zespolu w okreslonej kolejnosci, gwarantujacej najlepsza
i mozliwie najbardziej uniwersalna dostepnosc. W zakres porzadkowania.
wchodza dwa zasadnicze dzialania: 1) wybór metody porzadkowani)l
i odpowiednio do tego wyboru ustalenie koncepcji ukladu, 2) wlasciyVe
porzadkowanie, skladajace sie z szeregu czynnosci praktycznych, realizu-
jacych ustalone w trakcie poprzednich badan wytyczne.
: Wyboru mety porzadkowania dokonujemy na . podstawie znajo-
59
. ,
, -- --..( ; ..,.. _ "' _ ,#4-''''_ , .... __ ,............

tI ,,- _- _ - _::T
. - - ---

li
"

I
I

!
i

mosci zespolu, wynikajacej ze studiów wstepnych, biorac pod uwage szereg czynników: 1) strukture wewnetrzna zespolu, bowiem przy struk-
turze prostej. mozliwe jest stosowanie najszybszych metod porzadkowa-
nia, natomiast struktura zlozona zmusza czesto do stosowania metod
zmudnych w realizacji; 2) uklad kancelaryjny - zaleznie od typu ukla-
du kancelaryjnego wybiera sie metode najbardziej z nim zgodna; 3) stan
zachowania sygnatur i pomocy kancelaryjnych; 4) stan zachowania ze-
spolu, bowiem wystepowanie luk, braków lub stanu szczatkowego wy-
maga metod specjalnych.
Metody porzadkowania zespolów wystepuja w polskiej archiwistyce
pod róznymi nazwami, brak tez dotad ich dokladnej i powszechnie przy-
jetej systematyki. Pomijajac szersze rozwazania na ten temat, omówimy
je w porzadku nastepujacym, Na pierwszym miejscu m e t o d e . o d-
t war z a n i a u kla d u p i e r w o t n e g o, nazywana tez kancela-
ryjna lub registraturalna - zaleznie od tego czy uklad pierwotny po-
wstal w kancelarii czy w registraturze. Metoda ta ma rózne warianty.
których odmiennosc wynika' z róznic miedzy rozmaitymi przypadkami
zachowania sie ukladu kancelaryjnego. Jesli zachowaf sie w opracowy-
wanym zespole jeden prawidlowo zrealizowany uklad kancelaryjny, me-
toda odtwarzania ukladu pierwotriego wystepuje w tzw. wariancie "scis-
lym" i polega na dosc prostej rekonstrukcji ukladu zarejestrowanego

za pomoca sygnatur lub utrwalonego w pomocach kancelaryjnych. Jezeli natomiast zachowalo sie pare lub kilka nawarstwionych ukladów kan-
celaryjnych, a nawet - czasem - archiwalnych, utrwalonych w widocz-
nych na aktach sygnaturach, i podejmujemy imudny trud prowadzacy
I do ustalenia ukladu wsród nich pierwotnego, to bedzie to kolejny wa-
I
riant omawianej metody zalecany przez znanego archiwiste J ohana Pa-
pritza jako tzw. metoda strukturalna. Zrealizowany w ten sposób po-
rzadek mozna nazwac ukladem zgodnym ze struktura organiczna zespolu.
Zdarza sie takze czesto, iz w zespole zachowaly sie rózne uklady kan-
celaryjne w róznych seriach lub grupach archiwaliów, ale mozliwe jest
dostosowanie tej róznorodnej calosci do jednego ukladu dominujacego -
bedzie to wówczas skorygowany wariant metody odtwarzania ukladu
pierwotnego. Korekty do ukladu pierwotnego nalezy wprowadzac takze-
w przypadku bledów i niejasnosci. Poprawki te w praktyce moga isc dosc:
daleko i polegac na zmianie kolejnosci jednt>stek lub grup archiwaliów.
zmierzajacej do maksymalnej dostepnosci i czytelnosci ukladu. Omówio-
na metoda jest najbardziej naturalna i ekonomiczna ze znanych metod

porwotnego.
zadkowania. ZdarWówczas
za sie jednak,kolej
ze jej stonasowaniinne
e nie jmetody.
est mozliwe- lub jest niepozadane z powodu bledów i niedoskonalosci ukladu pier-
Wsród nich wymienic nalezy m e t o d e s t r u k t u r a l n o - o r g a-

n i z a c y j n a, przy której do ulozenia archiwaliów wykorzystuje sie strukture organizacyjna twórcy zespolu. Metode te stosuje sie wów-
60

'>'->._. .. : ", J!.


v . , ...... . \,

.'- .
.- I
..

czas, gdy wiekszosci jednostek kancelaryjnych porzadkowanego zespolu


brak sladów hkladu kancelaryjnego w postaci sygnatur, gdy, brak
tez jakiegokolwiek wykazu czy planu akt, albo spisu akt w ukladzie
pierwotnym. Niekiedy moze sie tez zdarzyc, ze uklad kancelaryjny jest
trudno dostepny albo chaotyczny i jego odtwarzanie nie byloby celowe,
poniewaz nie osiagnelibysmy rezultatu oczekiwanego od opracowania
archiwalnego.
Zadaniem archiwisty stosujacego metode strukturalno-organizacyjna
bedzie odtworzenie najpierw struktury organizacyjnej twórcy zespolu,
tzn. podzialu wewnetrznego na wydzialy, oddzialy, referaty lub sekcje.
Bedzie to nieraz zadanie trudne, zwlaszcza w przypadku zespolów chro-
nologicznie wczesniejszych, do których brak schematów organizacyjnych,
statutów lub podzialów czynnosci personelu i konieczna okaze sie zmud-
na rekonstrukcja struktury wedlug szczególowych danych rozproszonych
w dokumentacji, np. wedlug naglówków na teczkach lub wedlug innych
tzw. elementów rozpoznawczych, z których archiwista umie odczytywac
przynaleznosc archiwaliów.
Wedlug odtworzonego schematu nalezy ulozyc jednostki kancela-
. ryjne zespolu, przydzielajac :niejako kazdej komórce organizacyjnej na
lezace do niej jednostki. Pozostanie wówczas pewna liczba dokumentacji
w komórkach najnizszego . szczebla, które najlepiej mozna uporzadkowac
wedlug zakresu czynnosci kazdej komórki lub wedle wykonyw'imych
przez nie funkcji, albo tez mozna nadac tej dokumentacji uklad rzeczowy
ustalony wedlug jej tresci.
! Przy stosowaniu metody strukturalno-organizacyjnej mdga wysta-
pi.c trudnosci spowodowane reorganizacjami twórcy zespolu. Jesli re-
'.
organizacji tych bylo niewiele, w porzadkowaniu zespolu zastosowac moz-
na w odniesieniu do czesci archiwaliów strukture sprzed reorganizacji,
a w stosunku do pozostalych strukture z czasu po zmianach organiza-
cyjnych. Nie bedzie to jednak rozwiazanie w pelni zadowalajace, Mozli-
we jest takze w przypadku reorganizacji ulozenie zespolu wedlug struk-
tury organizacyjnej czesciowo skorygowanej w stosunku do reczywi-
stosci, z wieksza liczba komórek niz faktycznie dzialalo jednoczesnie"
bo uwzgledniajacej podzialy reorganizacyjne. Bedzie to skorygowana od-
miana metody strukturalno-organizacyjnej.
Moze sie zdarzyc, ze reorganizacje dotyczace danego twórcy zespolu
beda tak skomplikowane, ze uporzadkowanie zespolu wedlug struktury
organizacyjnej bedzie wrecz niemozliwe lub niecelowe. Wówczas mozli-
we jest zastosowanie ukladu archiwalnego wedlug funkcji (zadan) wlasci-

wych twórcy zespolu, poniewaz funkcje ogólne nie ulegaja tak czestym zmianom w wyniku reorganizacji wewnetrznych. Mówimy wtedy o in 1-
t o d z i e f lU n k c y j n e j. Zadaniem archiwisty bedzie odtworzenie
systemu funkcji twórcy zespolu, poczynajac od funkcji ogólnych, które
kolejno dzielic sie beda na coraz bardziej szczególowe. Wedlug tej za- ,

61

I
.J
. ."'n'"'"'I'_".I
r -

r
I
I
I sady odtwarzania systemu funkcji trzeba opracowac uklad tak szczeg6-
lowy, aby mozliwe sie stalo ulozenie wszystkich jednostek kancelaryj-
nych. Metoda funkcyjna, rzadko stosowana, ma wiele zalet, zwlaszcza
warto zwrócic uwage, ze opracowywanie ukladu dokumentacji wedlug
funkcji twórcy zespolu przypomina opracowywanie dawnych planów akt
(registratury), a takze obecnych wykaz6w akt, tzw. jednolitorzeczowych.
Na trzecim miejscu wsród omawianych metod porzadkowania wy-
mienic nalezy m e t o d e s c h e m a t y c z n o - r z e c z o w a, która po-
lega na ukladaniu archiwaliów wedlug schematu opierajacego sie na
podziale rzeczowym. Istnieja dwie odmiany tej metody.
Pierwsza polega na podziale archiwaliów zespolu na grupy rzeczowe
wedlug schematu opracowanego przez archiwiste na podstawie ich tresci.
W celu opracowania takiego schematu trzeba najpierw przestudiowac
treSC archiwaliów zespolu, raczej tylko na pwie tytulów jednostek r
ustalic jakie glówne grupy tresciowe wyodrebniaja sie w zespole, na-
stepnie w kazdej grupie wyodrebnic dalsze grupy. Dzielac w ten sposób
grupy dojsc trzeba do znalezienia miejsca dla pojedynczej teczki (jed-
nostki kancelaryjnej). W ten spos6b powstaje schemat, wedlug którego
przeprowadzamy porzadkowanie ostateczne.
Druga odmiana tej metody polega na podziale archiwaliów zespolu
na grupy rzeczowe wedlug schemtu opracowanego, bez znajomosci ar-
chiwali6w zespolu, dla calego rodzaju dokumentacji lub typu zespol6w.
Schematy takie opracowywane bywaja dla archiwaliów nie majacych
ukladu pierwotnego. Jednak i w tym przypadku obowiazuje archiwiste
dostosowanie ukladu schematycznego do specyfiki danego zepolu, do
zawartosci jego archiwaliów. Dostosowani to polegac moze na laczeniu
pewnych grup rzeczowych, tworzeniu grup nowych, nie przewidzianych
w schemacie ramowym, dzieleniu grup, na zmianach ich kolejnosci itp.
Metoda schematyczno-rzeczowa stosowana jest najczesciej w przy-
padku zespolów, kt6rych nie mozna uporzadkowac stosujac metody
wczesniej opisane. Sa to przewaznie archiwa prywatne, niekiedy tez
zespoly fragmentaryczne lub szczatkowe.
Niezaleznie od stosowanej' metody archiwista w czasie porzadkowa-
nia archiwali6w posuguje sie prawie we wszystkich czynnosciach ele-
mentami opisu. kancelaryjnego oraz róznymi znakami i' adnotacjami
umie$Zczanymi na pismach i okladkach. Nazywane sa one e l e m e n-
t am i rozp,ozna w czym i archiwali6w.
Przeglad ich rozpoczniemy od tych, kt6re wystepuja na zewnatrz
jednostki kancelaryjnej, na jej okladce. Zewnetrzny opis jednostki kan-
celaryjnej zaczyna sie od umieszczonego zwykle w górnej czesci strony
tytulowej naglówka, który zawiera nazwe instytucji prowadzacej akta r
czasem takze nazwe komórki organizacyjnej. Kolejny element to tytul
jednostki kancelaryjnej umieszczony pod naglówkiem, posrodku okladki
(strony tytulowej). Szczególna role wsród elementów rozpoznawczych

62

..
0,

!
odgrywa sygnatura kancelaryjna - cecha identyfikujaca akta, majaca.
rózna forme zaleznie od rodzaju i typu kancelarii. W kancelariach prus.-
kiej i polskiej (XIX w.), prowadzonych zwykle wedlug planu akt, sygna-
tura okreslala precyzyjnie miejsce poszytu w' ukladzie registraturalnym
lub kancelaryjnym i skladala sie ze znaków literowych i liczbowych -
okreslajacych przynaleinosc ,jednostki kancelaryjnej do dzialów urzedu,
grupy lub serii - oraz z numeru. W kancelarii rosyjskiej sygnatura
zawierala numer poszytu oraz rok, do którego dany poszyt nalezal (tecz-
ki byly jednoroczne). W kancelarii prowadzonej wedlug strukturalno-
-rzeczowego wykazu akt sygnatura skladala ,sie ze znaku literowego,
okreslajacego przynaleinosc do dzialu w strukturze organizacyjnej, oraz
z numeru pozycji w wykazie akt. Kancelarie prowadzone wedlug wy-
kazu akt jednolitorzeczowego posluguja sie wykle sygnaturami dziesiet-
,

nymi, w których poszczególne cyfry okreslaja miejsce jednostki kance-


laryjnej w poszczególnych grupach ukladu kancelaryjnego. Archiwalia
prywatne, zwlaszcza w XVIII i XIX wieku, oznaczane byly czesto syg-
naturami literowymi (zwykle byla to kombinacja dwóch liter w ich ko-
lejnosci alfabetycznej), a dokumenty numerowano cyframi, Sygnatury
na okladkach akt umieszczano w róznych miejscach, najczesciej w dolnej
polowie okladki. Opis teczki uzupelniaja daty. Niektóre elementy opisu
powtarzano w skrócie na wypustkach przyklejonych do okladki. ulat-
wiajacych poszukiwania poszytu.
Jesli brak na okladce danych wystarczajacych do rozpoznania jed-
nostki kancelaryjnej. archiwista siega do jej wnetrza. znajdujac trudniej
dostepne. ale równiez wartosciowe elementy rozpoznawze. z których
najwazniejsze omówimy. Naglówkiem nazywamy napis okreslajacy nazwe
nadawcy pisma. uzupelniony czasem znakiem pisma. Adres jest to napis
zawierajacy nawe odbiorcy pisma, czasem tez dzial. umieszczony Il-8j-
czesciej posrodku pisma przed tekstem. a w kancelarii polskiej i pruskiej
czesto w lewym dolnym rogu dokumentu.
Znaki kancelaryjne umieszczane na pismach maja rózna wartosb
liczba dziennika podawczego umieszczona na pismach pochodzacych
z kancelarii dziennikowej nie wskazuje miejsca pisma w ukladzie akt.
z wyjatkiem kancelarii austriackiej; natomiast sygnatury kancelaryjne
umieszczane na pismach z kancelarii bezdziennikowej zwykle umozli-
wiaja Odnalezienie miejsca pisma w ukladzie kancelaryjnym. Adnotacje
lub znaki literowe stawiane na marginesach pism, kierujace je do zalat-
. wienia przez poszczególne dzialy, czesto ulatwiaja odnalezienie miejsca
pisma w ukladzie kancelaryjnym. _
Najbardziej wartosciowym elementem rozpoznawczym wystepuja-
cym na pismach jest prezenta - adnotacja lub pieczatka wplywu, s
wiana tylko na pismach . przychodzacych, zawierajaca nazwe instytutji
otrzymujacej pismo, liczbe dziennika podawczego, czasem tez sygnature
kancelaryjna jednostki i date.

63
--........-.------=-----------=--- -...

Porzadkowanie zespolu wymaga wykonania w okreslonej kolejnosci


szeregu czynnosci, niekiedy pozornie dosc prostych, ale zawsze wyma-
gajacych znacznej wiedzy fachowej. Metodyka archiwalna od dawna
ustalila ich liste i kolejnosc, choc w praktyce nie zawsze sa wszystkie
wyodrebniane i osobno wykonywane.
Pierwsza -. z tych czynnosci jest rozpoznanie przynaleznosci zespo-
lowej i segregacja na zespoly. Wykonuje sie ja tylko w przypadku roz-
dzielania zespolów, natomiast w czasie porzadkowania nie wymieszanego
zespolu ograniczamy sie do kontroli przynaleznosci zespolowej archi-
waliów w czasie czynnosci nastepnej. Rozpoznanie lub kontrole przy-
naleznosci zespolowej wykonujemy sprawdzajac tresc naglówka na oklad-
ce kazdej jednostki kancelaryjnej, a jesli brak tego elementu rozpoz-
nawczego lub gdy jest niedokladny, mozna wykorzystac adresy wyste-
pujace na pismach przychodzacych oraz prezenty, a naglówki na pismach
stanowiacych kopie.
Druga czynnoscia porzadkowania jest segregacja na serie, tzn. dzia-
ly ZQspolu wyodrebnione w planie lub wykazie akt, wydzielone wedlug
struktury organizacyjnej wlasciwej twórcy zespolu archiwalnego lub
stosownie do jego zadan, albo tez - rzadziej - wedlug kryteriów for-
malnych dokumentacji. Najczesciej wystepuja w zespole rózne rod-zaje
serii, tworzace uklad hierarchiczny. Najpierw wiec moga wystepowac
serie wynikajace ze struktury organizacyjnej, a VI ich ramach serie od-
powiadajace funkcjom poszczególnych komórek organizacyjnych. Moga
tez byc inne uklady hierarchiczne serii. Juz w czasie studiów wstepnych
archiwista ustala wykaz serii wystepujacych w' zespole oraz znaki kan-
celaryjne charakterystyczne dla kazdej serii. Wykaz serii moze miec
forme prostego spisu, ale czesto, przy relacjach bardziej skomplikowa-
nych, przybiera postac schematu ukazujacego zlozona nieraz strukture
serii, obrazujacego zwiazki i zaleznoci miedzy seriami oraz ich zmiany.
, Przy segregacji na serie pomocne moga sie okazac: jej nazwa wy-
stepujaca na okladce (wydzial, referat itp.), odpowiadajacy jej literowy
lub liczbowy znak, wchodzacy w sklad sygnatury kancelaryjnej (ma-
terie, fachy), adnotacje kierujace pismo do wlasciwego dzialu, dane za-
pis,ane w prezencie, czasem tytul teczki, który mozna porównac z za-
-chowanym planem registratury lub wykazem akt.
Trzecia czynnoscia porzadkowania jest systematyzacja jednostek
w seriach, w czasie której ustala sie ich miejsce w zespole. Sposób prze-
prowadzenia systematyzacji zalezy od rodzaju ukladu, który zostal wy-
. brany na podstawie studiów wstepnych. Stosunkowo najlatwiej jest
<>dtwarzac uklad pierwotny - kancelaryjny lub registraturalny. Naj-
czesciej oznacza to porzadkowanie jednostek wedlug sygnatur, a pewna
trudnosc moga powodowac luki w sygnaturach lub wystepowanie po kilka
sygnatur kancelaryjnych na jednej okladce - konieczna jest wtedy
uwazna identyfikacja wlasciwej sygnatury. Czasem mozna odtworzyc

64
uklad pierwotny, przy brakach w sygnaturach kancelaryjnych, korzysta-
jac ze spisów kancelaryjnych, planów i wykazów akt. Systematyzacja
prowadzaca do nadawania aktom innego ukladu niz kancelaryjny (re-
gistraturalny), wymaga opracowania planu porzadku jednostek w ra-
mach serii. Zwykle odpowiada on zadaniom dzialu tworzacego serie,
rzadziej tematom wystepujacym w aktach, a przy jedorodnych tema-
tycznie archiwaliach ma uklad chronologiczny. przy systematyzacji, prócz
sygnatur, znaczna role odgrywaja tytuly teczek, a przy tytulach lzbyt
ogólnilfowych, takze tresc archiwaliów.
Czwarta czynnoscia jest opracowanie jednostki archiwalnej - po-
szytu, teczki, ksiegi - polegajace na uporzadkowaniu w razie koniecz-
nosci pism oraz uzupelnieniu opisu kancelaryjnego jednostki, Dotyczy
to glównie zespolów, przy których archiwizacji niemozliwe bylo prze-
strzeganie aktualnych wymagan i gdy stan jednostek budzi zastrze-
zenia. Czynnosc ta moze byc' konywana lacznie z 'systematyzacja.
Porzadkowanie pism wewnatrz jednostek moze dotyczyc w zasadzie akt
luznych lub spietych tymczasowo. Pismom nadaje sie uklad zgodny
z wykazem; który powinien znajdowac sie w kazdej jednostce; jesli brak
takiego wykazu, wskazany jest uklad chronologiczny pism, z zachowa-
niem calosci spraw. Jednoczesnie przeprowadza, sie brakowanie dubletów
pism. .
Wazna jest kontrola opisu kancelaryjnego jednostek i w razie po-
trzeby jego uzupelnienie. Przede wszystkim wskazane jest porównanie
zawartosci jednostki z jej tytulem, ewentualne jego uzupelnienie lub
rozwiniecie. W pewnych przypadkach, odnoszacych sie 'do szczególnie
niedbale prowadzonych kancelarii, nie wykluczony jest podzial lub la-
czenie teczek. Nalezy zwrócic uwage na zbyt ogólnikowe tytuly teczek
we wspólczesnych kancelariach bezdziennikowych, w których upowszech-
nil sie zwyczaj stosowania jako tytulów hasel z wykazów akt - w opra-
cowaniu archiwalnym wymagaja one zwykle rozwiniecia. Podobnie
sprawdza sie i ewentualnie zmienia lub uzupelnia granice chronologicz-
ne zapisane na okladce jednostki archiwalnej.' Uz¥pelniC nalezy takze
pozostaly opis kancelaryjny wystepujacy na okladce: nazwe twórcy ze-
spolu, nazwy' dzialów, sygnature kancelaryjna. Nalezy przy tym unikac
zbednej ingerencji w kancelaryjna postac jednostki; szanowac jej calosc

i wszystkie elementy opisu, ograniczac sie do uzupelnien i poprawienia bledów. Wszystkie uzupelnienia pochodzace od archiwistów musza byc
ujete w nawiasy kwadratowe. aby wyraznie zaznaczyc ich niekancela-
ryjny charakter.
/ Po wykonaniu omówionych czynnosci nastepuje ulozenie serii w ko-
lejnosci u.stalonej przez archiwiste w wyniku studiów wstepnych, il na-
stepnie sygnowanie jednostek archiwalnych zespolu. Jednostkom w 'ca-
lym zespole (teczkom, poszytom, ksiegom) nadaje sie sygnature gla
yframi arabskimi w kolejnosci zgodnej z ukladem nadanym im w czasie
ti - Archiwistyka 65
,

porzadkowania. Miejscem wpisania sygnatury jest lewa dolna czesc


okladki. Niekiedy zdarza sie, ze w ramach zespolów szczególnie duzych
konieczne jest nadawanie osobnych sygnatur ciaglych archiwaliom po_ szczególnych wydzialów, jesli archiwalia te sa opracowywane, w róznej
kolejnosci w, ciagu stosunkowo dlugiego okresu.
Prace porzadkowe nad zespolem wymagaja odpowiedniego warsztatu
pracy, W czasie studiów wstepnych sporzadza sie schematy i wykazy
wraz z rekonstrukcja ukladu kancelaryjnego lub przewidywanym ukla- dem nowym. Stanowia one niezbedne wyposazenie miejsca pracy archi-
wisty. Samo porzadkowanie, zwlaszcza segregacja na serie, wymaga
znacznej ilosci wolnych i odpowiednio oznaczonych pólek, umozliwiaja-
cych równoczesna prace nad calym zespolem, lub nad jego odrebna,
samodzielna czescia. Dobrym miejscem do tej pracy jest specjalnie wy-
posazona VI regaly pr:acownia, wzglednie Wydzielone i dobrze oswietlone
miejsce w magazynie. ,
W czasie czynnosci porzadkowania zespolu bywa takze wykonywa-
ne - jesli jest to potrzebne i mozliwe - b rak o w a n i e. Dotyczy ono
tylko zespolów z czasów nowszych (od drugiej poloWY XIX w,), i wspól-
czesnych. Przeprowadza sie je wedlug regul wczesniej omówionych,
stosujac zasady i kryteria selekcji. W czasie segregacji, a zwlaszcza
systematyzacji, mozna typowac poszczególne jednostki kancelaryjne do
brakowania; natomiast przy porzadkowaniu teczek dokumentacji luznej,
mozna przeprowadzac jej brakowanie, usuwajac zwlaszcza dublety. Osta-
teczne decyzje o wybrakowaniu podejmowane sa po uporzadkowaniu
calosci. Wówczas archiwista sporzadza spis wybrakowanych material6w
archiwalnych, dodaje charakterystyke zespolu, ewentualnie takze uza-
sadnienie brakowania oraz komentarz dotyczacy pozycji dyskusyjnych;
i przedklada to komisji oceny materialów archiwalnych zgodnie. z try-
bem i przepisami aktualnie obowiazujacymi w sluzbie archiwalnej. Po
zaakceptowaniu wniosku i otrzymaniu zezwolenia, archiwum przekazuje
wybrakowane materialy na makulature.

INWENTARYZACJA ZESPOLU ARCHIWALNEGO

L i t e r a t u r a. Znaczna aktualnosc zachowuja wskazania K. K o n a r s k i e-


g o zawarte w dwóch jego opracowaniach: Podstawowe zasadll archiwistllki ("Ar-
cheion", t. 19/20, 1951) oraz: Wstep do inwentarza zespolu archiwalnego, Zasa d ll
opracowania ("Archeion", t. 21, 1952). Charakter podstawowy maja wskazówki za-
warte w: M. P e s t k o w s k a, Uwagi o opracowywaniu inwentarzll archiwal n llch
("Archeion", t..43, 1966), i C. O h r y z k o - W l o d a r s k i e j, Inwentarz kartkowy
Jako material do opracowywania innllch pomocy archiwalnych poza inwentarzem
ksiqzkowym ("Archeion", t. 65, 1977). Naukowe znaczenie inwentarza omawia
T. M e n c e l, Inwentarz archiwalnll w pracll historyka (w: Pamietnik VIII Po-
wszechnego Zjazdu Historllków w Krakowie 1958 r., t. 1 Referaty, cz. 2 Warszawa
1958). Przy inwentaryzacji wykorzystywac nalezy: Wskazówki metodllczne do spo-
rzqdzania inwentarzll archiwalnllch zespOlów (zbiorów) akt wlltworZDnllch w okre-

66
'I"'-. "

....

sie kancelarii akt sp-raw (XIX - XX w.), wprowadzone pismem okólnym nr 2 Na-
czelnego Dyrektora Archiwów PanstwOwych z 28 V 1984 r. Zob. te:!: H. B a r c z a k,
B. K u b i c z e k, M. L e w a n d o w s k a, OpracoW1/wanie i udostepnianie materia-
lów archiwalnych w archiwach panstwoW1/ch ("Materialy Metodyczne", nr 19,
CINTE, Warszawa 1984)..

Inwentaryzacja archiwaliów polega na spisaniu' uporzadkowanych


je'dnostek archiwalnych wedlug Wytycznych obowiazujacych w sluzbie
archiwalnej, w zgodzie z zasadami i metodami archiwistyki. Jej celem
jest zabezpieczenie calosci i ukladu zespolu archiwalnego oraz jego udo-
stepnienie. Rezultatem inwentaryzacji jest pomoc archiwalna, zwana
inwentarzem archiwalnym. Zgodnie z celami inwentaryzacji inwentarz
musi zawierac opis cech rozpoznawczych archiwaliów, umozliwiajacy
identyfikacje kazdej jednostki archiwalnej, oraz op'is jej tresci. Kazdej
jednostce archiwalnej musi zatem odpowiadac osobny opis jednostkowy.
Jednoczesnie, aby zabezpieczyc calosc zespolu, inwentarz archiwalny
winien obejmowac caly zespól, wszystkie jego jednostki. Natomiast
w celu zabezpieczenia ukladu zespolu, bedacego wynikiem porzadkowa-
nia oraz w celu jak najlepszej dostepnosci zespolu, kolejnosc opiSÓw
jednostkowych w inwentarzu powinna' byc zgodna z kolejnoscia jed-
nostek zapisana za pomoca sygnatur archiwalnych, Inwentarz archiwal-
ny obejmuje w zasadzie tylko jeden zespól lub grupe zespolów,
Specjalna forma inwentarza archiwalnego jest tzw. inwentarz ideal-
ny, który obejmuje wszystkie archiwalia zespolu, wsród nich takze znaj-
'dujace sie na stale poza zasobem danego archiwum oraz, juz nie istnie-
jace.
Wedlug sposobu sporzadzania i formy zewnetrznej rozrózniamy
inwentarze kartkowe i ksiazkowe.
W polskiej panstwowej sluzbie archiwalnej sporzadza sie jeden typ
inwentarza archiwalnego o ustalonej formie opisu jednostkowego, Be-
dzie on przedmiotem szczególowego omówienia na nastepnych stronach
poswieconych technice inwentaryZacji. Archiwistyka zna. jednak dwa
\ I
rodzaje inwentarza archiwalnego, rózniace sie szczególooscia opisu I

tresci. Pierwszy rodzaj to inwentarz rozpowszechniony w Polsce, uwzgled- j


, niajacy w ope tresci tylko tytuly jednostek - mozna go nazywac, ze
wzgledu na mniejsza dokladnosc, i n wen t a r z e m s u In' a r y c z-
Il Y m. Drugi rodzaj to i n wen t a r z szczególowy, zwany a n a l i-
t Y c z n y m, wystepujacy w róznych formach w wielu archiwistykach I
I

obcych, charakteryzujacy sie dokladniejszym opisem tresci jednostek.


Jezeli zatem stosowana obecnie w Polse forme inwentarza archiwalne-
go uzupelnimy szczególowym omówieniem tresci, to otrzymamy inweJl-
tar z analityczny, Mozna te ostatnia forme inwentarza stosowaa wówc,ias,
gdy opracowujemy zespól zawierajacy jednostki archiwalne tak r6zno-
rodne pod wzgledem tresci, ze tytul umieszczany zwykle w inwentarzu
nie wystarcza.

67
..,

Metodyka archiwalna zaleca tzw. dwustronna inwentaryzaCje archi-


walnieiów:ksiazkowa,
najpierw kartkowa, w czasiktóra
e którejpolega
sporzadza sienadla kazdejprzepisaniu
jednostki archiwalnejinwentarza
opis na osobnej karcikartkowego,
e specjalnego wzoru, nastpoep-
ewent ualnych uzupelnieniach i poprawkach, w formie ksiazkowej. Spo- rzadzenie inwentarza ksiazkowego mozliwe jest wówczas, gdy nie na-
lezy oczekiwac naplywów do zespolu oraz gdy uklad archiwaliów w ze-
spolzaleca
e uznajemysieza ostwykonanie
ateczny. Mozliwa jestnajpierw
od razu inwentainwentaryzacji
ryzacja ksiazkowa, ale w prakartkowej.
ktyce uznana jest zaNie
dosc ryjest
zykownawska-
i powszechnie
zane poprzestanie na inwentaryzacji kartkowej, poniewaz inwentarz
ksiazkowy jest dogodniejszy dla korzystajacych oraz lepiej zabezpiecza
<:alosc zespolu archiwalnego,
W polskich archiwach panstwowych zostaly ustalone zasady inwen-
taryzacji zarówno akt, jak i innych specjalnych rodzajów dokumentacji
archiwalnej. Omówimy w tym miejscu inwentaryzacje akt, a innych rodzajów dokumentacji w rozdziale I I.
Inwentaryzacje kartkowa w archiwach polskich przeprowadza sie
na kartach specjalnego wzoru, zawierajacych 9 ponumerowanych rubryk.
W rubryce pierwszej wpisuje sie skrót nazwy archiwum, do któ-
rego zasobu nalezy dany zespól, stosujac ustalone i zrozumiale skróty,
np. AP Torun, AGAD, AAN itp.
VI rubryce drugiej wpisuje sie nazwe zespolu, która jest najczesciej
identyczna z nazwa twórcy zespolu ustalona w czasie studiów wstepIJ.ych
i wyodrebniania zespolu. Niekiedy zachodzi potrzeba ustalenia nazw
umownych, które zwykle formuluja specjalne wytyczne. Np. archiwalia
wladz miejskich wytwarzane przez rozmaicie nazywajace sie organa
,samorzadu, a stanowiace wedlug wytycznych wladz archiwalnych jeden
zespól, nosza nazwe "Akta miasta ...". Prócz nazwy zespolu wpisuje sie
nazwe komórki organizacyjnej lub serii, do której nalezy dana jednostka.
W rubryce trzeciej zapisuje sie sygnature archiwalna w takiej for-
mie, jak na okladce jednostki archiwalnej. Cytowane wczesniej wska-
zówki metodyczne do sporzadzania inwentarzy archiwalnych z 1984 r.
zalecaja uzupelnienie sygnatury skrótem nazwy archiwum, skrótem

nazwy zespolu, numerem zespolu, po których to elementach dopiero nastepuje wlasciwa sygnatura jednostki archiwalnej. _
Rubryka czwarta przeznaczona jest na tytul Ijednostki archiwalnej,
który nalezy przepisac z okladki w jezyku oryginalnym, z ewentualna transliteracja na alfabet lacinski wykonana wedlug przepisów biblio-
tecznych. Przepisy najnowsze obowiazujace w archiwach pan,stwowych
zalzacji
ecaja tlumozna
maczeI\ie tytulótakze
w obcojezycznych na jezyk polski i wpisy- wanie tych tlumaczen ponizej tytulu oryginalnego. W czasie inwentary-
dokonywac uzasadnionych zmian w tytulach, jesli
nie zostaly wprowadzone juz w czasie por:zadkowania. Jesli tytul jest
68

. --"-
'A .".

zbyt dlugi i zawiera nie istotne ip.formacje, moze byc przepisany ze


skrótami, które nalezy oznaczyc wielokropkiem' w nawiasie kwadrato-
wym. Jezeli tytul jest zbyt krótki i malo zrozumialy, winien byc rozwi-
niety lub uzupelniony - dotyczy to w szczególnosci tytulów ogólniko-
wych, niepelnych, zlozonych z nazwisk osób malq znanych. Zwlaszcza nalezy pamietac o uzupelnieniu nazw geograficznych juz nieaktualnych
nowa ich' wersja, Po tytule w tej samej rubryce wpisuje sie numer
tomu, jezeli wystepuje na karcie tytulowej pódzial na tomy lub wo-'

luminy, Rubryka piata jest miejscem wpisania dat skrajnych opisywanej


jednostki. Zwykle podaje sie daty roczne znajdujace sie na okladce,
a dokladniejsze okreslenie granic chronologicznych jednostki tylko wów-
czas, gdy wymaga tego tresc archiwaliów, np. kiedy w kolejnych tomach
zbiskrajne
erane sa matjednostki
erialy dotyczace kolpowinny
ejnych miesiecy tbyc
ego rokuumieszczone
lub jeszcze szczególowsze.wDatnawiasach
y zalaczników do akt zwyklych
jesli wykraczaja poza- daty
wczesniejsze przed, pózniejsze po datach skrajnych. \
W rubryce szóstej zawarty jest opis zewnetrzny (techniczny) jed-
nostki archiwalnej, ujety w forme bardzo krótkich i rzeczowych okreslen,

ogrOpis
aniczonyten
do elementjednoczesnie
ów niezbednych, waznych musi
dla celów ewibyc
dencyj- rzeczowy,
nych archiwum, prac techniunikajacy
cznych i konserwatokreslen
orskich nad zespolewielo-
m.
znacznych, a ponadto nie moze uwzgledniac elementów, które ulegna
wkrótce zmianie. Konieczne w opisie jest okreslenie formy kancelaryj-
nej jednostki przy zastosowaniu terminów fachowych: poszyt, ksiega,
teczka, wiazka itp. Nastepnie podaje sie rodzaj oprawy oraz format, ale
tylko wówczas, gdy odbiega od normy w danym. zespole. Osobne miejsce zajmuje opis stanu zachowania, w którym nalezy podac ewentualne
ubytki i uszkodzenia oprawy oraz kart, unikajac natomiast ogólnikowych
ocen stanu zachowania calej jednostki archiwalnej. Opis zewnetrzny
konczymy podaniem liczby kart oraz sposobu utrwalenia tekstu (rkp,
msp, druk) i jezyka archiwaliów, jezeli odbiega od jezyka danego ze-
spolu. W rubryce siódmej podajemy dawne sygnatury kancelaryjne i archi-
walinformacji,
ne w kolejnosci ichprzede
stosowania, prwszystkim
zepisane z okladki ludla
b ustalobadaczy
ne na podstawie kancelarii
zawartosci jednostkiialarchiwistów.
bo planu akt. Zawieraj one wiele
Rubryka ósma przeznaczona jest na' uwagi, tzn. dodatkowe infor-
macje bardzo istotne dla opisu jednostki archiwalnej, a nie mieszczace

siewpoprzednichrubrykach.Przedewszystkimwymieniasieaneksy(zal cznik)'doakt,odbiegaj ceodnichforma(mapy,plany,piecz,{cie,druki,gazety,ilustracje),orazmaterialynieoczekiwane,aniewfmie.


nione w tytule. Podaje sie tez w tej rubryce nazwe rzeczywistego twórcy
,akt w przypadku materialów stanowiacych w obecnym zespole sukcesje.
69
,

Wreszcie podaje sie numer mikrofilmu, jesli jednOHtka archiwalna zo-


stala zmikrofilmowana. W dawnych inwentarzach rubryka ta byla prze-
znaczona na informacje bibliograficzne, a uwagi wpisywano do rubryki
dziewiatej, majacej obecnie inne przeznaczenie. '
Rubryka dziewiata zostala przeznaczona na wpisywanie slów klu-
czowych - hasel, okreslajacych tresc danej jednostki, sluzacych do spo-
rzadzania innych pomocy archiwalnych, zwiazanych z inwentarzem _ indeksów, które w przyszlosci moga byc przygotowywane dla calego
archiwum z zastosowaniem techniki elektronicznej.

4
rr . r I I I

5
6 7

I
8
I

9
I

i
,

IV. Wzór karty inwentarzowej

Inwentarz kartkowy, po uzupelnieniach i nabyciu pewnosci, ze nie


nastapia zadne zmiany i doplywy, winien byc przepisany w formie f
inwentarza ksiazkowego, w którym takze indywidualnie traktuje sie kazda jednostke archiwalna i do kt6rego wpisuje sie ja w osobnym I
miejscu z podzialem poziomym. Zawiera dziesiec opisów na stronie. Sklada sie z szesciu rubryk: Sygnatura archiwalna, tytul jednostki ,
I

archiwalnej, daty skrajne, .dawne sygnatury, opis zewnetrzny, uwagi. ,

. Nazwe zespolu, jego daty skrajne, numer zespolu oraz nazwe archiwUm i
'.

wpisuje . sie --na karcie tytulowej inwentarza. Inwentarz ksiazkowy spo ,


rzad za sie w paru lub kilku egzemplarzach. W jego sklad wchodzi takze -

wsteP. umieszczony po karcie tytulowej i spisie tresci; o sposobie opra


cowania wstepu bedzie mowa osobno, Inwentarz uzupelnic moga w razie
potrzeby i mozliwosci indeksy, uwzgledniajace wystepujace w tytulach
jednostek wybrane hasla rzeczowe, 'lub wszystkie hasla osobowe czy
geograficzne, w ukladzie alfabetycznym. Jezeli w zespole zmieniano sygnature archiwalna, koniecznie jest sporzadzenie tzw. konkordacji (klu-.
70

Ik-' .' -- -- .
.",.

'-
-----.. .)...."
"1

za) - wykazu dawnych sygnatur we wlasciwej kolejnosci uzupelnio-


nego nowymi sygnaturami.
Czynnosci porzadkowania archiwaliów oraz ich inwentaryzacje opi-
salismy powyzej w kolejnosci zwyklej, najczesciej spotykanej w prak-
tyce archiwalnej. Zdarzaja sie jednak przypadki zmiany kolejnosci opi-
sanych czynnosci. Moga bowiem wystapic trudnosci w scalaniu zespolu,
który trudno uporzadkowac nie dysponujac caloscia, a konieczne jest
-czesciowe udostepnienie. Archiwista moze miec trudnosci takze z wy-

borem ,mladu archiwaliów przed poznaniem calosci, wreszcie brak miej- sca moze utrudniac porzadkowanie calosci zespolu w spos6q wyzej opi-
sany, W takich, przypadkach mozliwe jest podjecie inwentaryzacji wstep-
nej na uproszczonych kartkach roboczych lub nawet na normalnych
kartach inwentarzowych. Kazda jednostka otrzymuje przy tym sygna-
ture tymczasowa, Nastepnie dokonuje sie segregacji i systematyzacji
calego zespolu przy uzyciu kartek, a po ulozeniu wszystkich kartek
przenosi sie ten uklad na rzeczywiste archiwalia, wreszcie zmienia sie
sygnature tymczasowa na stala - wynikajaca z ukladu jednostek archi-
. walnych - jednoczesnie na kartkach inwentarzowych i okladkach archi-
waliów.

WSTEP DO INWENTARZA ARCHIWALNEGO

Wstep do inwentarza archiwalnego spelnia zadania dosc zlozone.


Wraz z calym inwentarzem ma sluzyc glównie udostepnianiu archiwa-
liów, jest wiec adresowany przede wszystkim do uzytkowników archi-
wów. Ma ulatwiac korzystanie z inwentarza oraz podawac informacje
o samym zespole - wazne dla uzytkowników, a nie wynikajace bez-

f posrednio z inwentarza, ma wiec w pewnym zakresie uzupelniac inwen-


tarz, W zwiazku z tym wstep musi spelniac okreslone wymagania: nie
moze byc zbyt obszerny, przeciwnie - winien byc lakohiczny i rzeczo-
I wy, musi zawierac charakterystyke archiwaliów zespolu, omówienie ich
llkladu i zawartosci, ale takze wia.domosci o samym twórcy zespolu
potrzebne uzytkownikowi do oceny wartosci odnalezionych zródel. Jedno-
czesnie wstep ma sluzyc archiwistom do badan porównawczych i uogól-
, -niajacycl), a takze wspólpracujacym z archiwistami badaczom kancelarii
i zródloznawstwa. Z tego wzgledu wstep musi zawierac omówienie
problemów archiwotwórczych, kancelarii, dziejów zespolu, metod jego
opracowania. Jednak problematyka Ita nie moze nadmiernie obciazac
wstepu i zmniejszac jego czytelnosci dla uzytkowników. Uwzgledniwszy
tak wiele zagadnien,. waznych dla. uzytkowników i archiwistów, wep
-nie moze byc monografia zespolu archiwalnego. Zatem me poien
:zajmowac sie analizowaniem i rozwiazywaniem problemów, jakie dany
.:zespól stwarza z punktu widzenia naukowego, powinien jedynie relacjo-
nowac sposób rozwiazywania tych problemów.

71
Rozmiary wstepu zaleza od wielkosci zespolu, jego znaczenia oraz
trudnosci wynikajacych przy opracowaniu. W praktyce wstepy licza od
paru do kilkudziesieciu stron. .
Wstepy pisze sie po inwentaryzacji, ale mat'erial do ich opracowa-
nia zbiera archiwista glównie podczas studiów wstepnych i wszystkich
etapów opracowania zespolu. Material do opracowania wstepu stanowia:
zródla archiwalne danego zespolu, a takze czasem innych zespolów, prze-
pisy publikowane oraz literatura dotyczaca twórców zespolów, ich hi-
storii, funkcji i organizacji, kancelarii i procesów archiwotwórczych,
metod archiwalnych odnoszacych sie do zespolów podobnych do opra-
cowywanego.
W polskiej metodyce archiwalnej powstal pewien wzór wstepu opra-
cowany na podstawie wczesniejszych doswiadczen przez znakomitego
archiwiste Kazimierza Konarskiego, stosowany powszechnie w archi-
wach panstwowych i innych. Okresla on strukture wstepu, którego tresc
powinna byc uporzadkowana w pieciu dzialach: dzieje ustrojowe twórcy

zespolu, ,dzieje zespolu, charakterystyka archiwalna zespolu, zawartosc zespolu, analiza metod opracowania. Dzialów tych moz,e byc mniej,
mozna bowiem je laczyc, zwlaszcza w malych wstepach, jednak proble-
matyka przewidziana w tych dzialach powinna znalezc sie we wstepie
bez opuszczen l . Oto problematyka przewidziana dla poszczególnych dzia-
lów wstepu.

1. D z i e j e u s t r o j o wet wór cjy z e s p o l u a r c h i w a 1-


. n e g o. Dzial ten nie powinien przerodzic sie w monografie twórcy
zespolu, lecz winien miec informacyjny charakter, dlatego tez nalezy
w jego tresci dosc scisle trzymac sie zakresu ustalonego w nastepuja-
cym planie. Najpierw omówic nalezy dzieje twórcy zespolu podajac
glówne fakty z jego przeszlosci: okolicznosci i przyczyny utworzenia,
date i nazwe aktu powolujacego twórce zespolu, funkcje ogólne, glówne
etapy jego rozwoju i dzialalnosci, okolicznosci i przyczyny likwidacji
oraz jej date i akt prawny. Nastepnie najwiecej miejsca nalezy po-
swiecic zagadnieniom organizacyjnym twórcy zespolu: okresleniu jego
miejsca w hierarchii (komu podlega i kim zarzadza), wyczerpujacemu
omówieniu, jego struktury organizacyjnej wraz z wszelkimi jej zmiana-
mi, a takze kOn)petencji poszczególnych komórek organizacyjnych, za-
równo zaleconych przepisami, jak i realizowanych w praktyce. W omó-
wieniu tych zagadnien ,nalezy uwzgledniac wszelkie zmiany podajac
ich daty i okolicznosci oraz przepisy bedace podstawa zmian. W omó-
wieniu tych zagadnien w sposób wyczerpujacy, a jednoczesnie krótki,
koniec:me jest aperowanie schematami i wykresami, pozwalajacymi
przedstawic omawiane organizacje z uwzglednieniem zmian w czasie.
Nalezy ut1ikac powtórzen z opracowan naukowych.
Do opracowania omówionej wyzej problematyki sluzyc beda przede
72
r--1---' "',"'

wszystkim(przepisy normatywne publikowane oraz nagromadzone wsród


akt zespolu, a takze zarzadzenia wlasne, instrcje organizacyjne, po-
dzialy czynnosci, wykazy etatów itp. materialy, znajdujace sie w samym
zespole, a czasem w zespolach innych, zwiazanych organizacyjnie i funk-
cjonalnie z opracowywanym. Zródlami posrednimi moga byc same archi-
walia, których tresc okresla (w zespolach kompletnych) zadania wy-
konywane rzeczywiscie przez twórce zespolu. Wykorzystac nalezy takze
opracowania poswiecone dziejom twórcy zespolu, zarówno publikowane,
jak i niepublikowane, oraz literature naukowa objasniajaca dzieje, dzia-
lalnosc i organizacje twórcy zespolu.
2. D z i e j e z e s p o l u. Zaleca sie szczególnie dokladne opraco
wanie tego dzialu, waznego zarówno dla uzytkowników, jak i dla archi-
wistów. Celem bedzie rekonstrukcja dziejów calego zespolu oraz tych
jego czesci, które maja odrebna historie. Poczatek dzialu o dziejach
zespolu moze dotyczyc anteriorów - archiwaliów Wytworzonych przez
poprzedników i przejetych droga sukcesji przez twórce zespolu. Na
stepnie w opracowywanym. tekscie uwzglednia sie calosc zmian, którym
podlegaly archiwalia zespolu: ewentualne podzialy, sukcesje, rewindy-
kacje, odplywy, brakowanie, zmiany miejsc przechowywania, wszelkie'
prace porzadkowe i inne typu archiwalnego az do momentu ostatecznego
opracowania w archiwum.
Materialów do opracowania tego ,dzialu we wstepie dostarczaja
w pewnej czesci juz dzieje twórcy zespolu oraz same archiwalia zespolu,
zarówno w swej tresci, jak i w postaci adnotacji, sygnatur i innych
znaków kancelaryjnych i archiwalnych. Dla dokumentacji wspólczesnej
archiwa gromadza w specjalnych teczkach materialy dotyczace ich lo
sów przed archiwizacja, a wsród nich cala dokumentacje selekcji.
3. C h a rak t e r y s t Y k a a r c h i wal n a z e s p o l u. Dzial ten
zawierac ma wszechstronna charakterystyke zespolu archiwalnego, na
która zlozyc sie maja odpowiedzi na caly szereg pytan przewidzianych
w planie opracowanym przez K. Konarskiego. Odpowiedzi te nalezy
w tekscie wyodrebnic, nadajac im ustalone tytuly.
Charakterystyka zaczyna sie od omÓwienia kwestii tytulu zespolu,
przy czym zagadnienie to poruszac nalezy tylko wówczas, g.dy istnial
problem ustalenia tytulu, tzn, jezeli twórca zespolu zmienial' swoja
nazwe, lub jesli jest to zespól zlozony, z archiwaliami pochodzacymi od
wiecej niz jednego twórcy. W takich przypadkach nalezy w tym miejscu
wstepu krótko omówic problem tytulu, zestawic argumenty uzasadnia-
jace tytul ustalony. , I
Zagadnienie drugie.. to granice chronologiczne zespolu, które nazy
omawiac tylko wówczas, gdy powstala rozbieznosc miedzy czasem istnie-
nia twórcy zespolu a datami archiwaliów skladajacych sie na zespól -
roznice te nalezy wyjasnic. ..

73
Trzecie zagadmenie to granice terytórialne, które zasluguja na omó-
wienie dokladniejsze wtedy, gdy kompetencje terytorialne twórcy ze-
spolu nie wynikaja z jego nazwy, kiedy ulegly zmianom lub istnieja
rozbieznosci miedzy kompetencjami terytorialnymi twórcy zespolu a gra-
nicami terytorium, którego dotycza archiwalia zespolu,
Z kolei nalezy podac rozmiary zespolu mierzone w metrach bieza-
cych oraz liczbe jego jednostek archiwalnych,
W punkcie piatym okresla sie procentowy stan zachowania zespolu
w stosunku do stanu pierwotnego.
Wiecej miejsca zajmuje omówienie, w punkcie szóstym, grupy za-
gadnien nazwanych przez Koparskiego struktura archiwalna zespolu,
która w ist<><;ie obejmuje problemy kancelaryjne zespolu. Najpierw na-
lezy okreslic typ kancelarii, uzywajac pojec z dziedZ;iny aktoznawstwa,
oraz rodzaj ukladu kancelaryjnego i ewentualnie wykazu akt, wedlug
którego prowadzono akta w danej kancelarii. Dosc dokladnego omówie-
nia w tym miejscu wymaga opis funkcjonowania kancelarii, obiegu
pism, systemu ukladania dokumentacji w registraturze. Opisowi teksto-
wemu winny towarzyszyc wykresy graficzne i schematy, objasniajace
procesy aktotwórcze: obieg pism i uklad jednostek w kancelarii wraz
z ich zmianami. Nastepnie trzeba przedstawic, komplikacje wlasne ze-
spolu, wynikajace z sukcesji akt, reorganizacji,' przy czym dosc doklad-
nie winny byc omówione zarówno przyczyny tych sUkcesji lub reorga-
nizacji, jak i skutki -:- komplikacje widoczne w ukladzie kancelaryjnym
dokumentacji. Kolejne miejsce zajmuje omówienie struktury zespolu:
wedlug jakich kryteriów wydzielane sa serie archiwaliów, jakie glówne

serie wydzielono w zespole, ozna takze - jesli przyniesie to wazne informacje - przedstawic, jak wyglada struktura zespolu pod wzgledem
formalnym: chodzi tu o omówienie form dokumentacji wystepujacych
w zespole, zwlaszcza tych, które sa typowe i specyficzne dla danego
-zespolu. Konarski zaleca nastepnie omówienie w dalszej kolejnosci po-
mocy kancelaryjnych, ich formy, sposobów korzystania z nich oraz ewen-
tualnej ich utytecznosci dla informacji archiwalnej, Dalej nalezy omó-
wic sygnatury kancelaryjne i archiwalne, wystepujace w dokumentacji
na okladkach lub wewnatrz jednostek. Obie te informacje moga takze
byc podane wczesniej, przy omawianiu typu kancelarii; bo od tego zaleza
ich formy i znaczenie w dzialalnosci kancelaryjnej.
W punkcie siódmym zawarta ma byc informacja o charakterystyce
technicznej materialu archiwalnego, w której wymienic nalezy tech-
niczne formy wystepowania jednostek archiwalnych (dokUmenty, fascy-
kuly, ksiegi, poszyty, kartografika, nagrania itp,), zwlaszcza nietypowe.
Punkt ósmy sluzy omówieniu stanu zachowania archiwaliów: wy-
mienia rodzaje uszkodzen i zagrozen, podaje procent jednostek nimi,'
dotknietych, wyszczególnia prace konserwatQI'skie,
W punkcie dziewiatym przedstawic nalezy stan zmikrofilmowan,ia
74
-zespolu - liczbowo i procentowo, a w dziesiatym w sposób takze spra-
wozdawczy omawia sie selekcje przed archiwizacja oraz ewentualne
brakowanie w archiwum.

4. Z a war t osc z e s p o l u, Dzial ten winien w znacznym skró-


cie charakteryzowac zawartosc zespolu, unikajac powtarzania danych
z inwentarza. Wazny jest wybór ukladu tresci samego omówienia.
Zwykle opis tresci ma uklad wedlug podzialu zespolu na serie, moze byc
takze przy pewnych zespolach problemowy, W opisie nalezy zwrócic
uwage na istotne tresci zawarte w danej serii, a unikac trzeba rejestra-
cji tytulów archiwaliów. Opis winien tez zwracac uwage uzytownika
na informacje szczeg6lnie wazne oraz nieoczekiwane, podajac w tych
wypadkach nawet sygnatury jednostek archiwalnych. Zespoly o bar-
dziej zróznicowanej tematyce archiwaliów wymagac beda zatem wiek-
szej dokladnosci opisu niz zespoly materialów jednorodnych, Mniejszy
natomiast wplyw na to powinno wywierac aktualne zainteresowanie ba-
daczy, 'mHezy bowiem dazyc do obiektywnego ujecia relacji o tresci
zespolu.
Dobrze bedzie jesli w opisie tresci ocenimy, w jakim stopniu zna-
lazly odbicie w zespole kompetencje jego twórcy oraz okreslimy stopien
kOIIpletnosci zespolu,. .
, 5. A n a li z a m e t o d op r a c o w a n i a z e s p o l u. W dziale
tym jest miejsce na zestawienie problemów wynikajacych przy opra-
cowywaniu zespolu i omówienie ich rozwiazan. Beda to wszelkie pro-
blemy wynikajace z komplikacji zespolu, które w wielu zespolach po-
wodu.ja trudnosci w ustaleniu wlasciwego ukladu archiwaliów. Na tym
tle wyloni sie problem wyboru metody porzadkowania, nastepnie pro-
blemy inwentaryzacji i ewentualnego wyboru pozostalych pomocy archi-
. walnych. W zwiazku z tymi problemami omówic nalezy we wstepie
wybrane ich rozwiazania ze skrócona motywacja tego wyboru. W szcze-
gólnosci wyjasnienia wymaga -rozwiazanie komplikacji, uzasadnienie wy-
boru metody porzadkowania, ewentualne specyficme rozwiazanie w za-
stosoVlaniu danej metody, rozstrzygniecie kwestii wyboru porpocy ar-
chiwalnych. Wyjasnienia te wymagaja zwykle zastosowania wykresów
i schematów, dotyczacych ewentualnych komplikacji i ukladu. Dzial. ten
konczy plan ukladu zespolu w postaci szczególowego wykazu serii
Wstep uzupelnia bibliografia opracown dotyczacych zespolu oraz
wykorzystanych przy pisaniu samego wstepu. Moze miec fotme biblio-
,grafii rozumowanej, z komentarzem omawiajacym przydatnosc poszcze-
gólnych' pozycji dla poznania zespolu i jego problemów. .
Opisany wyzej model wstepu utrWalil sie w praktyce archiw¥V
polskich, jest tez dobrze znany uzytkownikom. Zaleta jego jest wszech-
Btronnosc informacji o samym zespole i jego tw6rcy. ,Przy pisaniu wstepu
mOzna jednak brac pod uwage inny jego uklad, z innymi dzialami i in-
75
r ";

nymi proporcjami zagadnien. Zakres tych zmian bedzie zalezny od wiel-


kosci zespolu, jego waznosci, komplikacji i zlozonosci problemów wy-
stepujacych przy jego opracowaniu, a takze od stanu badan nad twórca
zespolu i zespolami tego typu. Przedstawimy tu w zarysie propozycje
daleko idacych zmian w ukladzie wstepu, utrzymujacych sie jednak
w tym samym prawie zakresie zagadnien.
Proponowany wstep skladac sie ma z trzech rozdzialów. Pierwszy -
to dzieje ustrojowe twórcy zespolu opracowane wedlug zasad wczesniej
omówionych. Drugi rozdzial natomiast winien obejmowac caly proces
archiwotwórczy zespolu - wszystkie fakty skladajace sie na ten proces
zebrane razem i ulozone glównie z uwzglednieniem chronologii. Naj-
pierw - omówienie organizacji pracy kancelaryjnej: jakie dzialy i w ja-
kim zakresie wykonuja czynnosci aktotwórcze, a czesto nawet, jaki' jest
podzial czynnosci aktotwórczych miedzy poszczególnych urze<lD.ików. Na-
stepnie przedstawic trzeba obieg pism, zasady ukladu registraturalnego,
sygnatury i pomoce kancelaryjne. ZwróCic nalezy uwage przede wszyst-
kim na wszelkie zmiany w registraturze, zwlaszcza te, które moga by&
przyczyna komplikacji zespolowych: sukcesje, odstapienia dokumentacji..
selekcja. Druga czesc tego rozdzialu zawierac powinna opis a rc l1iwizacji
zespolu, zarówno postepowanie z dokumntacja w archiwum zaklado-
wym, jak i w archiwum panstwowym, lacznie z analiza metod opraco-
wania, która winna nawiazywac do komplikacji zespolowych i calego-
opisu zagadnien kancelaryjnych. W ramach tejze analizy nalezy omówiC'
lacznie wszelkie problemy, wsród nich kwestie tytulu, granic chronolo-
gicznych i terytorialnych, zagadnienie zespolowosci, ukladu archiwaliów,.
kwestie wyb0ru pomocy archiwalnych. W rozdziale trzecim omówiona
zostanie tresc zespolu, wedlug zasad juz przedstawionych.

OPRACOWANIE KARTY ZESPOLOWEJ

Dla kazdego zespolu archiwalnego juz w momencie archiwizacji


opracowuje sie karte zespolu, Najpierw bedzie to karta zespolu oznaczo-
na symbolem B, której forma jest prosta, a wypelnienie nie nastrecza
trudnosci i moze byc w tym miejscu pominiete. Po jej opracowaniu przy-
gotowuje sie dla zespolu karte A, która wchodzi w sklad kartoteki zespo-
lów danego archiwum oraz w sklad Centralnej Kartoteki Zespolów, Kar-
toteki te sa podstawa do ewidencji, a takze informacji archiwalnej.
W zasadzie kazdy zespól archiwalny otrzymuje oddzielna karte ze-,
spolu, bywa jednak - o czym byla juz mowa - iz drobne zespoly sa
laczone w ewidencji archiwum w tzw, grupy zespolów i wówczas dla tak
polaczonych zespolów - jesli posiadaja zblizona tresc - sporzadza
jedna karte. .
Karte zespolu' powinien wypelniac archiwista opracowujacy zespól
natychmiast po zakonczeniu wszystkich czynnosci opracowania, juz po na-
76

"':

.' '/,;,.''-<. ;,- .Ii


'"7",,!
- --
...

pisaniu wstepu do inwentarza. W panstwowej sluzbie archiwalnej karty


zespolowe sporzadza sie w czterech egzemplarzach przeznaczonych dla:
pracowni naukowej, ewidencji oddzialu oraz dwa dla Centralnej Karto-
teki Ze3polów.
Karta zespolu - A ma 14 rubryk umieszczonych obustronnie na
kartonowej karcie o wymiarach 30X21 cm. Na pierwszej stronie umiesz-
czono 13 rubryk majacych charakter w zasadzie ewidencyjny, natomiast
ostatnia rubryka 14, wypelniajaa strone odwrotna, ma charakter infor-
macyjny. Dwustronnosc karty. jest jej wada, stanowi bowiem znaczne
,/
utrudnienie w poszukiwaniach. Dyskusyjne jest tez polaczenie tak wielu
danych waznych dla ewidencji z informacja o zawartosci zespolu. Nie- ,
którzy archiwisci sadza, ze funkcje te - ewidencyjna i informacyjna -
powinny byc rozdzielone, zatem powinny istniec dwie kartoteki o róznej
formie kart i opisu.
Poszczególne rubryki wypelnia sie wedlug aktualnych zalecen wladz
archiwalnych - obecnie obowiazuje Zarzadzenie nr 19 Naczelnego Dy-
rektora Archiwów Panstwowych, z 2 czerwca 1972 r. Wypelnienie karty
nie nastrecza trudnosci archiwiscie znajacemu dobrze 'zespól, tylko nie-
które rubryki wymagaja dodatkowych wyjasnien.
W rubryce 1 wp,i"suje sie nazwe zespolu w brzmieniu ustalonym
i zweryfikowanym w czasie opracowania zespolu i zatwierdzenia wyni-
ków opracowania przez kompetentne organa archiwalne. Jest to nazwa
twórcy zespolu lub jednego z twórców w zespolach zlozonych, wzglednie
nazwa umowna. Przy zespolach obcojezycznych podaje sie najpierw na-

zwe oryginalna, a nastepnie tlumacznie. Stosunkowo malo miejsca prze- widziano w rubrykach 9a i 9b n wyszczególnienie pomocy archiwalnych,
Potrzeby informa9yjne uzytkowników wymagaja takze krótkiego omó-
.

wienia kazdej pomocy archiwalnej, bowiem poza sformalizowanym in-


wentarzem pomoce te moga przybierac rózne formy i ich tytul bez
kilku czy kilkunastu slów charakterystyki nie wystarcza uzytkoWnikowi,
zwlaszcza jesli korzysta z Centralnej Kartoteki Zespolów i nie moze
uzupelniac swych wiadomosci za pomoca wstepu do inwentarza archi-
walnego. Rubryka 11, przeznaczona na notatki, jest miedzy innymi
miejscem gdzie zapisuje sie wazne informacje o czesciach lub fragmen-
tach zespolu, przechowywanych poza archiwum, a takze informacje o sta-
nie zmikrofilmowania zespolu.
Rubryka 14 okresla strukture zespolu: wymienia serie oraz ewen-
tualne materialy sukcesyjne. Ma takze podawac zasieg terytorialny
zespolu jesli nie wynika to z nazwy. Brak w niej jednak wyraznie wy-
dzielonego miejsca na odnotowanie sukcesji i zasiegu terytorialnego
moze to powodowac niejasnosci. Ilosc miejsca na informacje o trei
zespolu jest wystarczajaca, zaklada sie bowiem, ze informacje te maina
przenosic na dodatkowe karty. W zasadzie podaje sie w tej rubryce ko-
lejno mozliwie wszystkie wyodrebnione w strukturze zespolu serie,

77

"':

..
, ,

E
:i:
<>
; . fj
< o 'G;'
c 'j u
:IS N'

2
n: , .-
ClI-
, 2
'"
::i
i: '"
>. .CI

,2-0
'5 . .-
"' ... J' ,- , il; l
iN
N l
!i: . , '"
b. -" ii .s M l :i - 8'
R
... O- , ]!
'- '
) l:! 3 \
! c:
c
'G;' i:

o
"''- ::>
-o i5 .

2'- '" ! N -
(/)
('oj f".-
1.- E -

f I
, J--l'-
I o[.1' ..J
"'D G o« t J

\. o:¥ b oJJ'- u ...__

o ISSl tli f
. E 00:_

'S:
.
'2- ':g 2'- e \
N :JJ r'l ..t:
c: ,(':
.s . :=.'"
" "5 .i -j!! ......,
.CI ,..--....
8 - O>
(/) ...:
auIDNI!4:1JD nowOd'6 ...
UJ
N

:::>
a::
o
x tJ \ l M - E -
I .... I

-
'"
'-
0\
\
:::>
a::
o .
'"
o
"2
.CI
in 1! :o ::>
N
- .!:! i: o
l'"
'- l.CI
"S. o ",o 'O
:::> 'l:'" N '"
"'Do o: o

.'c:
.l. & I o l'">.
(/)
UJ o
N

«
ja5!!
5!! g.5/
.c:
1-&1-;
5!! NC C ..'Jici
i N-Hi.a -0 0 N1ii
,g
ex:
«
o <D .. I.j:lM.oZJDlUilNlUI 'upaf NI . ' (NO!QZI M9p!Nz iI!dn.iI'(aZJO!C/Z)
11\ (nJo!QZ) njOd9aZ JD!WZQr9 rqodsaz D!Utw.04:1DZ UDlS' illodNz' o :3DJd oulil6o!lCII8 '.ot.

78
I

.
::>

,2 ,
5
Q:
I
2
...
c
.-
c
al >.
i
. i5 c ....

0\
::J j
I .

-o
- t>
., ,
8.
en
al
N

>.
a.
::J
... ;
CI

.o
2
::J
L-
.u
o .",
:o '"

;=
,
:J
15
a.
cn
al
N

-
.:liC
C

"O
O /
/
=>

...:i
-

'19
zwykle odpowiadajace jednostkom organizacyjnym twórcy zespolu, a przy
kazdej serii daty krancowe jej materialów, rozmiary i krótka charak-
terystyke zawartos.ci.
W obecnej swej postaci karta zespolu dobrze spelnia swe zadania
.ewidencyjne, dla których byla przewidziana. Natomiast gorzej wykonuje
funkcje informacyjne, które jej zreszta pózniej dodano. Przede wszyst-
kim nie zawiera podstawowych wiadomosci o twórcy zespolu, które sa
potrzebne do efektywnych poszukiwan archiwalnych. Nie daje tez jas-
nych informacji o kompletnosci zespolu, bo fakty o rozproszeniu zespolu
podaje rubryka 11, a sukcesje odnotowuje wsród wielu informacji ru-
bryka 14, Zwlaszcza informacje o calych registraturach wcielonych do
zespolu w wyniku sukcesji powinny byc latwe do odnalezienia w karcie
zespolu. Brak w karcie wiadomosci o ukladzie kancelaryjnym i stanie
jego zachowania, Wiadomosci te interesuja wielu badaczy specjalnie,
.a innych orientuja o sposobie prowadzehia i czasochlonnosci poszukiwan.
Powyzsze uwagi powinny sklaniac archiwistów do szczególnie skru-
pulatnego opracowywania karty zespolu, a takze do ewentualnego umiesz-
czania wiadomosci, których opis rubryk dotad nie przewiduje, a których
waznosc wyzej podkreslono.
PRZEGLAD POMOCY ARCHIWALNYCH

L i t e r a t u r a. Temat ma dosc obszerna, lecz fragmentaryczna i niewystar-


czajaca literature. Najbardziej systematyczny i naj pelniejszy przeglad pomocy
archiwalnych opracowal K. K o n a r s k i, Podstawowe zasady archiwistyki ("Ar-
cheion", t. 19/20, 1951). Wspólczesne uzupelnienia, zob. w pracach: 1. R a d t k e
i 1. S u l k o w s k a - Kur a s i o w a, Pomoce ewidencyjno-inf01'macyjne w archi-
wach panstwowych. Archiwa warsztatem pracy historyka, (Torun 1971); H. B a r-
c z a k, S. N a w r o c k i, C. W l o d a r s k a, Zagadnienie informacji naukowej w ar-
chiwach panstwowych ("Archeion", t. 56, 1971); Il. P i e c h o t a, Pomoce archiwal-
ne - stan obecny i perspektywy ("Archeion", t. 67, 1979); C. O h r y z k o - W l o-
d a r s k a, Pomoce' informacyjne w archiwach. Stan obecny i perspektywy na przy-
szlosc ("Archeion", t. 68, le79). O róznorodnych skorowidzach, zob. K. K o n a r s k i,
Indeks archiwalny - próba, metody ("Archeion", t. 36, 1962), t e g o Z, Sporzqdze-
nie sumariuszy i indeksów w archiwach ("Archeion", t. 37, 1962), 'oraz koreferaty
do w/w W. B u d k i, W. M a c i e j e w s k i e j, A. P t a s n i k o w e j, M. S l a w o-
s z e w s k i e j ("Archeion", t. 37, 1962), oraz R. P i e c h o t y, Projekt wytycznych
indeksowania materialów archiwalnych przy pomocy sMw kluczowych ("Informa-
tyka i Archiwa", 1976, nr 10). Specjalnie o sumariuszach pisali: P. B a n k o w s ki,
Sumariusz staropolski ("Archeion", t. 25, 1956) oraz t e g o Z, Jeszcze kilka szcze.
gólów o sumariuszu staropolskim ("Archeion", t.! 27, 1957), i A. S t e b e l s k i, Su-
mariusz jako naukowa pomoc ewidencyjna w archiwum ("Archeion", t. 24, 1955)
'oraz t e g o Z, Jeszcze o sumariuszu ("Archeion", t. 27, 1957). O przewodnikach ar-
chiwalnych pisali: S. P a n k ó w, Przewodniki archiwalne ("Archeion", t. 45, 1966)
i B. R y s z e w s k i, Uwagi o dawnych i nowych przewodnikach archiwalnych
("Archeion", t. 78, 1984). Przy opracowywaniu przewodników korzystac nalezy ze

wskazówek metodycznych dotyczacyeh opracowywania przewodników po zasobie archiwalnym, wprowadonych pismem okólnym nr 4 Naczelnego Dyrektora Ar-
chiwów Panstwowych z dnia 12 czerwca 1982 r.

80
Obok opisanego wyzej inwentarza archiwalnego, w archiwach przy-
!. gotowuje sie w miare potrzeby i mozliwosci inne opracowania równiez
opisujace tresc i forme archiwaliów, sporzadzane wedlug ustalonych
zasad, w celu udostepniania zasobu. Nazywaja sie w tradycyjnym jezyku
archiwistów pomocami archiwalnymi lub pomocami ewidencyjno-infor-
macyjnymi. Wystepuja one w róznych postaciach (formach), róznia sie
zakresem informacji, funkcjami w systemie informowania i tzw. glebia
informacyjna - co oznacza stopien szczególowosci w informowaniu
o tresci archiwaliów. Moga swym zakresem obejmowac zasób miedzy-
narodowy, narodowy, panstwowy; zasób archiwum lub zespól archiwal-
'ny, a glebia informacyjna docierac do zasobu archiwum, zespolu archi-
walnego, serii archiwaliów lub pojedynczych dokumentów. Pomijajac
wymienione wyzej oraz jeszcze inne, opisane w literaturze naukowej mozliwosci asyfikacji pomocy archiwalnych, wybierzemy jako kryte-
rium niniejszego przegladu formy pomocy archiwalnych, poniewaz kla-

syfikacja ta, choc nie okresla dokladnie roli kazdej pomocy w systemie informacyjnym, pozwala najdokladniej je scharakteryzowac. O znacze-
niu róznych form pomocy w systemie informacji bedzie mowa w na-
stepnej czesci niniejszego opracowania.
Na czele takiej klasyfikacji pomocy archiwalnych umiescic nalezy
inwentarz zespolu archiwalnego, który wystepuje w formie zwyklej,
znanej z opisu inwentaryzacji zespolu, oraz jako tzw. i n wen t a r z

a n a l t Y c z n y - wzbogacony szczególowszym opisem tresci w po- staci streszczenia (regestu) lub pewnej liczby hasel rzeczowych ujmu-
jacych zawartosc jednostki, archiwalnej. Inwentarz analityczny, oma-
wiajac dokladnie tresc jednostki archiwalnej, moze pomijac niektóre
elementy jej opisu formalnego, musi jednak w postaci kartkowej poda-
wac nazwe archiwum, zespolu, sygnature jednostki, tytul i daty skrajne,
oraz element najistotniejszy - omówienie tresci, W formie ksiazkowej
pomija sie nazwe archiwum i zespolu w opisach jednostkowych, ponie- waz figuruja na karcie tytulowej. Ze wzgledu na brak specjalnych kart
do inwentarzy analitycznych - z podzialem na rubryki, mozna stosowac
karty z kartonu bez jakichkolwiek podzialów lub zwykle karty inwen-
tarzowe, w których do pomieszczenia streszczenia mozna wykorzystac
dosc obszerna rubryke 4. Inwentarz analityczny jako forma pomocy
archiwalnej wart jest upowszechnienia, a przydatny jest dla zespolów
Q róznorodnej tresci archiwaliów w poszczególnych jednostkach, której to tresci tytuly nie potrafia przekazac.
Nazwa "inwentarz" bywa stosowana do innych form pomocy archi-
walnych niezespolowych. W dawnej archiwistyce spisy zespolów na-;
zywano inwentarzami generalnymi. Znany jest takze inwentarz to
graficzny - inaczej rozstawniczy, który okresla rozmieszczenie zespO-
lów lub takze ich serii w magazynach, na regalach i pólkach.
Kolejna forma pomocy archiwalnych jest k a t a l Q g a r c h i w a 1-
6 - Archiwistyka 81

L
n y, skladajacy sie z opisów poszczególnych jednostek archiwalnych
ulozonych najczesciej rzeczowo, choc mozliwy jest takze uklad alfabe-
tyczny lub chronologiczny. Forma opisów jednostowych moze byc za-
projektowana dosc dowolnie, musi jednak umozliwiac identyfikacje kaz-
dej jednostki (nazwa archiwum, zespolu, sygnatura jednostki) oraz opi-
sywac jej tresc (tytul jednostki lub dokladniejsze streszczenie oraz daty
skrajne). W odróznieniu od' inwentarza katalog archiwalny niezacho-
wuje kolejnosci opisów zgodnej z kolejnoscia sygnatur; nie musi tez
byc zwiazany z jednym zespolem, mozna bowiem dla pewnych zagad-
nien sporzadzac kalogi obejmujace czesc zespolu, kilka zespolów, ca
zasób archiwum lub nawet - w przypadku wezszych zagadnien albo wybranych rodzajów archiwaliów - zasób jakiegos regionu, wzglednie
calej sieci archiwów. Katalogami sa w istocie tzw. kartoteki tematyczne do wybranych zagadnen historycznych, spotykane w wielu archiwach
polprzez
skich. W zmiane
polskiej metodycedotychczasowego
archiwalnej zaleca sie przerabiaukladu
nie in- wentarzkartek,
y kartkowych,zgodnego
po przepisaniu w fozrmisygnaturami,
e ksiazkowej, na katalogi
na inny - rzeczowy, opracowany specjalnie dla danego zespolu, Katalog
argran
chiwalnyijestinnych.
tez podstawowaKatalogi
forma pomocy ararchiwalne
chiwalnych dla specjal-czesto
nych rodzajówbywaja
materialów archipublikowane.
walnych: kartografików, fotografi , na-
Z kolei omówimy s kor o w i d z e a r c h i wal n e, które stanowia
grupe pomocy archiwalnych, opisujacych jednostki archiwalne lub po-
szczególne dokumenty i obejmujacych jeden lub wiecej zespolów. Do
skorowidzów zalicza sie indeksy, repertoria oraz czesto takze sumariu-
sze, choc te ostatnie bywaja tez traktowane jako odrebne formy pomocy.
I n d e k s a r c h i wal n y jest to prosta forma skorowidza; sklada

sie z hasla oraz wskaznika liczbowego - sygnatury, jesli indeks siega glebia informacyjna do jednostek archiwalnych, lub - strony, jesli
dotyczyposzc ególnychdokumentów jednostcearchiwalnej.Hasla,zloz nezjednego,czasemparuwyrazów-mogabycrzeczowe,os bo-weigeograficzne.Wzwiazkq.ztym'istniej klasyfikacjaindeksów y-
rózniajaca wsród nich: rzeczowe, osobowe i geograficzne. Indeksyoso-
bowe maj a ukl a d hasel al f a bet y czny, geogr a f i c zne - zwykl
rytorialnego a nastepnie alfabetycznie; rzeczowe moga byc ulozone
e t a kze al f a - bet y czny, al e czasem moga byc ul o zone naj p i e r w wedl u g podzi a l u t e -
systematycznie (rzeczowo) lub alfabetycznie. Wybór rodzaju indeksu
zalezy od t:r:esci archiwaliów: jesli w ich tresci wystepuja czesto miejsco- wosci, wskazane jest opracowanie indeksu nazw geograficznych, nato- .
. miast jezeli archiwalia dotycza osób, potrzebny bedzie indeks osobowy.
Indeksy rzzowe sa szczególnie zalecane ze wzgledu na mozliwosci ko- rzystania z techniki 'komputerowej. Moga one byc ogólne, tzn. uwzgled-
niac caloksztalt zagadnien zespolu, lub specjalne, uwzgledniajace tylko fakty w wybranym zakresie. Indeksy te moga by pelne lub selektyw-
82
ne - uwzgledniajace tylko material wazniejszy. Mozna sporzadzac in-
deksy ujmujace w poszczególnych opisach cale jednostki archiwalne -
beda mialy wówczas mniejsza glebie informacyjna, lub siegajace d
tresci poszczególnych dokumentów - wówczas ich glebia informacyjna
bedzie wieksza. Indeks moze obejmowac czesc zespolu, caly zespól lub
wieksza liczbe zespolów archiwalnych (indeksy miedzyzespolowe, in-
deksy generalne). Moze byc zalacznikiem do inwentarza archiwalnego lub
przewodnika archiwalnego - wówczas sporzadzany jest na podstawie
ich opisów jednostkowych, nie jest jednak wtedy samodzielna pomoca
archiwalna. Indeksy mozna opracowywac w postaci ksiazkowej lub kart-
kowej, przy czym forma kartkowa powinna byc wstepna, robocza w sto-
sunku do ksiazkowej.
R e p e r t o r i u m a r c h i wal n e jest to szczególowa forma skoro-
widza, zawierajaca tresciwa informacje o zawartosci archiwaliów i wskaz-
nik liczbowy, prowadzacy do arcAiwaliów - sygnature lub strone jed-
nostki archiwalnej, zaleznie od glebi informacyjnej (podobnie jak przy
indeksach). Stosowane bywa do udostepniania tresci archiwaliów wy-
magajacych dokladniejszego opisu niz Indeksowy, np. kt prowadzonych
w formie ksiag wpisów (protokoly, akta notarialne); czesciej zatem jest
stOsowane do opisu poszczególnych dokumentów (pism) niz jednostek
archiwalnych. Bywaja jednak w archiwach dawniej sporzadzane reper-
toria, obejmujace cale zespoly i zblizone szczególowoscia opisu do inwen-
tarzy archiwalnych. Uklad opisów jednostkowych w repertoriach jest
zwykle systematyczny, ale moze tez byc alfabetyczny. Repertoria moga
byc zarówno kartkowe, jak i - czesciej - ksiazkowe. W archiwach spo-
tyka sie repertoria sporzadzane w kancelariach, w archiwach uzywane
;'
juz jako pomoce archiwalne.
S u m a r i u s z a r c h i wal n y jest uznawany za najdokladniejsza
w opisie tresci forme skorowidza archiwalnego, lub nawet - ze wzgledu
na swa odmiennosc - za osobny typ pomocy archiwalnej. Odnosi sie
do tresci poszczególnych dokumentów (pism), zatem ma duza glebie in-
formacyjna. Zawiera streszczenia dokumentów (regesty), date oraz wskaz-
niki liczbowe: sygnatury przy samoistnych dokumentach lub strony
przy dokumentach wchodzacych w sklad jednostek archiwalnych. W su-
mariuszach kartkowych konieczne jest dodanie do tych elementów opisu
nazwy archiwum i tytulu zespolu. Sumariusz moze obejmowac czesc
zespolu, np. serie archiwaliów szczególnie wymagajaca dokladnego opisu
tresci, caly zespól lub moze byc miedespolowy. Zaleznie od zakresu
i mozliwosci moze byc pelny lub selektywny, gdy opisuje tylko waz-
niejsze dokumenty w danym zakresie rzeczowym. Uklad wewnetrply
sumariusza najczesciej bywa rzeczowy, rzadziej chronologiczny:' lub
geograficzny. Moze byc opracowany w postaci kartkowej lub ksiazkowej.
Wszystkie opisane wyzej formy pomocy archiwalnych moga byc
publikowane. Przygotowanie do publikacji polega miedzy innymi na .

83

I '
skróceniu Op1SÓW jednostkowych, zastapieniu formularzy czytelnym ukla-
dem graficznym i zróznicowaniem czcionki, opracowaniem indeksów oraz
specjalnie przygotowanych wstepów wyjasniajacych sposób korzystania
z danej pomocy archiwalnej. Do najczesciej publikowanych pomocy ar-
chiwalnych naleza inwentarze oraz katalogi i sumariusze.
Obok publikacji, druga forma rozpowszechnienia opisanych pomocy
archiwalnych jest ich reprodukcja w wielu egzemplarzach przez minia-
turyzacje, najczesciej w postaci mikrofisz. Reprodukowane w ten sposób
pomoce archiwalne moga byc wypozyczane innym archiwom i udostep-
niane w l)ich, a takze w bibliotekach naukowych, nie tylko zreszta na
terenie kraju, lecz takze w zakresie miedzynarodowym.
Oprócz omówionych pomocy archiwlnych istnieje osobny ich ro-
dzaj opracowywany z przeznaczeniem do publikacji - sa to p r z e w o, d-
n i k i a r c h i wal n e. Od innych pomocy archiwalnych rózni je takze
i to, ze nie opisuja tresci poszczególnych jednostek archiwalnych lub'
pojedynczych dokumentów, lecz ujmuja archiwalia grupowo, opisujac
lub charakteryzujac tresc calych zasobów, zespolów lub serii. Ponadto
w zasadzie nie zawieraja opisu archiwaliów bezposrednio z autopsji;
przy ich przygotowywaniu przede wszystkim korzysta sie z innych po-
mocy archiwalnych lub publikacji, a do archiwaliów siega sie tylko
w celu uzupelnienia lub sprawdzenia opisów.
Przewodniki archiwalne zyskuja coraz wieksze znaczenie w udostep-
nianiu archiwaliów. Wystepuja w bardzo róznorodnych postaciach i for-
mach, róznia sie zakresem i glebia informacyjna. Systematyzacja prze-
wodników nie jest zadaniem latwym; ta która stosujemy w niniejszym
opracowaniu jest je<Ina z wielu mozliwych. Przewodniki archiwalne
dzielimy na cztery podstawowe typy: przewodniki po archiwach, prze-
wodniki po zespolach, przewodniki tematyczne, przewodniki historycz-
no-ustrojowe. Kazdy z wymienionych typów wystepuje z kolei w róz-
nych rodzajach i odmianach.
P r z e w o d n i k i P o a r c h i w a c h opisuja: realny stan zasobu
jednego archiwum, wszystkich archiwów wyodrebnionego administra-
cyjnie lub historycznie terytorium (regionu), axchiwa zorganizowane
w panstwowej sieci archiwalnej lub ogól archiwów panstwa; moga miec
takze zakres miedzynarodowy, a nawet ogólnoswiatowy.
Przewodniki po archiwach o zasiegu ogólnoswiatowym maja uklad
alfabetycmy - wedlug panstw, opisuja tylko wazniejsze i. wybrane ar-
chiwa, a poszczegplne ich opisy sa opracowywane wedlug jednolitego
kwestionariusza i zawieraja: nazwe i adres archiwum, warunki korzysta-
nia z zasobu, dane liczbowe o zasobie i krótkie omówienie jego zawartosci,
bibliografie podstawowych przewodników i innych publikacji opisujacych
zasób.
Przewodniki 'po archiwach o zasiegu miedzynarodowym opisuja
zasoby archiwów panstw zwiazanych wspólnota losów historycznych,

84

..... .....d.').... --- ......


wspólnota polityczna, kulturalna lub jezykowa. Zaczynaja sie' Wg te,:",
pem, na który skladaja sie: zarys historii danego terytorium Qraz I ,o.pi.
sposobu korzystania z przewodnika. Zwykle charakteryzuja sie ,duz diO'-
kladnoscia, wymieniaja bowiem wszystkie archiwa znajdujae; sie' na
opisywanym terytorium. Opisy poszczególnych archiwów zawieraja ich
nazwe, adres, dane liczbowe o zasobie, czasem zarys historii i-organi"
za-cji: archiwum, ogólna charakterystyke zasobu, czasem, ( :list, wybra-r'
nych zespolów, a nawet pelny ich wykaz. 'Uklad opisów arcl1i:wówm-<;>i
byc alfabetyczny - wedlug nazw miejscowosci lub wedlug Podlll4w"te
rytorialnych.
Przewodniki po archiwach, o zasiegu ogólnopans\woym sa ,ni
zbednym elementem systemu informacji archiwln,ej.: Rózny ,bywa' ich
zakres: niektóre obejmuja tylko archiwa pamstwow e , , .zor.ga:QiZl:>wane
w sieci, inne ujmuja wszystkie archiwa zorganj.Zowane,jako odrebne
instytucje, jeszcze inne opisuja wszystkie insty;tJ,lCje pQ$ladajace, zbiory:
typu archiwalnego na terenie danego panstwa.,;ale2;nie od wyrang()
zakresu przewodniki te róznia sie struktura wstepu, szeeg(1lówoscia
opisów i ich ukladem. Przewodniki po: a.rhiwach or.gani1.QWanej 'sieci
archiwalnej beda mialy uklad opisów,godnY, e ,struktura sieci,' ad;Q.,./
piero w indeksach wykaz miejscowosci. Przewodniki,opisuja.ce IWSzyst.'
kie archiwa na terytorium danego, nstwa,lUjQ:,wslki instytucje gro
madzace wieczyscie archiwalia, najczciej maja, 'uJ¥ad.afabetypzny we-
dlug nazw miejscowosci. Te ostatnie przeodniki sa koni:eczne, w pan-,
stwach, gdzie jest duze ro:z;proszenie, zasobu ,a-rciwalneg(}" do takich
zaliczyc nalezy takze Polske. ' ,',
Opisy poszczególnych archi:wó,w ,zawieraja icr4 nazwy i a$esy, dane
liczbowe o zasobie i jegogpaqlcach chronologicznych. ,charakterytyke
zawartosci zasobu, dane o waznijszych zespolach oraz bibliografie pu-
blikowanych opisów i pomocy archiwalnych odnoszacych s.ie do danego
, -

archiwum. , , ,
Przewodniki IX? ,archiwach ujmujace zasób jedngoai-chiwum takie
sa niezbednym w. zasadzie elei;nentem" prawidlowo z0J:'ganizowanego
wspólczesnego systemu informacji archiwalnej., Miedzy publikowanymi
w róznych krajach przewodnikami po archiwach wytepuja znaczne
róznice.
Róznie ujete bywaja ju wstepy, bardzo, istotne ,w tego rodzaju
publikacjach. Niektóre sa, krótkie, zawieraja rzeczowa informacje doty-
czaca formy przewodnika i sposobl!- korzystania z zasobu archiwum, inne
dluzsze - uzupelnione, ogólna charakterystyka zasobu, czesto takze

historia archiwum, a nietóre, najdluzsze, zamieszczane w wielo.t?,ID0- wych przewodnikach po wielkich archiwach, omawiaja takze hft?ri e
administracji terytorium objetego zasiegiem zasobu. Zwykle tego rodza-
ju przewodniki po archiwach opisuja w sposób jednolity wszystkie
zespoly wchodzace w sklad zasobu; czasem zespoly nieuporzadkowane

85
maja uproszczony opis w postaci' tabelarycznej, a zespoly jednorodne
ujmuje sie grupowo. Opis zespolu w postaci najbardziej rozwinietej
sklada sie kolejno z: danych ogólnych (tytul, daty, numer i rozmiary
zespolu), zarysu historii i organizacji twórcy zespolu, charakterystyki
zawartosci tresciowej zespolu, ujetej w formie narracyjnej lub w po-
staci listy serii, wykazu pomocy archiwalnych i informacji bibliograficz-
nej. Opisy uproszczone pomijaja historie twórcy zespolu, krócej takze
charakteryzuja treSC zespolu, ograniczaja, informacje bibliograficzne lub
je pomijaja.
W przewodnikach omawianego rodzaju stosuje sie uklady opisów
róznego rodzaju: moga byc one odbiciem tektoniki zasobu, rzeczowe lub -
VI zbiorach niearchiwalnych - alfabetyczne, najczesciej jednak stosuje
sie uklad oparty na podziale historyczno-ustrojowym. Moga takze wy-
stepowac r6znice }V zasiegu przewodników: zwykle opracowuje sie dla
kazdego archiwum osobny przewodnik, bywa jednak, ze przewodnik
obejmuje polaczone organizacyjnie archiwa jakiejs jednostki podzialu
terytorialnego.
Jak wynika z powyzszej charakterystyki, mozna wyodrebnic dwa
podstawowe typy tego rodzaju przewodników po archiwach. Pierwszy
to typ przewodnika na ukowego, z pelna informacja po-
trzebna badaczowi do dokladnych i malo zaklócanych bledami poszuki-
wan. Winien on we wstepie omawiaC: uklad przewodnika i sposób ko-
rzystania z niego, historie archiwum ze szczególnym uwzglednieniem
narastania zasobu, a takze jego ewentualnego rozproszenia, histórie ad- .
ministracji wytwarzajacej zasób, charakterystyke zasobu i charaktry-
styke pomocy archiwalnych. Natomiast opisy poszczególnych zespolów
powinny zawierac: ogólne dime o zespole, historie jego twórcy, charak-
terystyke tresci zespolu, z wykazem glównych jego serii, informacje
o pomocch archiwalnych, szczególowa informacje bibliograficzna. Taki
typ przewodnika pozwala na stosunkowo pewny wynik poszukiwan, sta-
nowi cenna pomoc dla badaczy, wymaga jednak odpowiednio wysokiego
poziomu opracowania zasobu, dlugotrwalych przygotowan publikacji,
nieraz wielotomowego wydawnictwa, któremu trzeba dodatkowo zapew-
nic okresowe uzupelnienia na tym samym poziomie.
Innym- typem przewodnika po archiwum moze byc p r z e w o d n i k
i n f o r m a' c y j n y. Moze on miec krótki wstep z informacja o korzy-
staniu z przewodnika i charakterystyka zasobu. Opisy zespolów mozna
ograniczyc, do o1pówienia podstawowych faktów dotyczacych twórcy
'zespolu, niekiedy mozna ograniczyc sie tylko do wazniejszych zespolów,
krótkiej charakterystyki tresci zespolu, spisu pomocy archiwalnych i pod-
stawowej bibliografii.
Drugi podstawowy typ przewodnika archiwalnego stanowia p r z e-
w o d n i k i P o z e s p o l a c h archiwalnych. Odgrywaja one znaczna
role w systemie informacji archiwalnej skracajac poszukiwania. Opraco-

86
I

wywane sa w przypadku zespolów szczególnie waznych dla badan nauko-


wych, o wielkich razmiarach i trudnych ukladach, wedlug których spi-
sano archiwalia w inwentarzu. Obejmuja cale zespoly, a te sposród nich,
które ulegly rozproszeniu, musza scalac w sposób idealny' niezaleznie od
miejsca przechowywania. Opisuja treSC archiwaliów zespolu wedlug spe-
cjalnie wyodrebnionych grup rzeczowych lub serii. Opis jednostkawy
winien zawierac numer kolejny, tytul grupy rzeczowej lub serii, jej daty
skrajne, apis tresci archiwaliów, sygnatury jednostek archiwalnych za-
liczonych do danej grupy. Najwazniejszy jest w tym przypadku apis
tresci archiwaliów danelgrupy, który winien byc bardzo. rzeczawy i jed-
noczesnie dosc dakladny; winien dabrze charakteryzawac tresc archiwa-
liów typawych w grupie, a jednoczesnie ujawniac materialy nieoczeki-
wane. Opisy jednostkowe mazna ukladac wedlug struktury zespolu .lub
wedlug specjalnie opracowanego schematu rzeczowego., mozna takze sto-
sowac uklad alfabetyczny wedlug haSel wybranych w tytulach grup
rzeczowych lub serii. W przewodnikach o ukladzie zgodnym ze struktura ,

zespolów lub opracowanych wedlug schematu rzeczowego konieczny jest


alfabetyczny indeks grup lub serii.
Typ trzeci przewodników archiwalnych to p r z e w o d n i k i t e-
m a t y c z n e. Sa bardzo róznorodne pod wzgledem zakresu i farmy,
rozmaita tez jest w zwiazku z tym ich glebia informacyjna. Bywaja
przewodniki szczególawe wskazujace sygnature jednostek archiwalnych
nalezac;:ych' da poszczególnych zagadnien, araz takie, które wskazuja
tylko nazwy zespolów i ewentualnie serii z interesujacymi materialami.
,1
Zaleznie od szczególowosci apisy jednostkowe moga byc r6znie redago-
wane, przewaznie sa podobne do opisów w przewodnikach po zespolach.
Niektóre z przewodników tematycznych o waskim zakresie tematycznym
dosc szybka utracily pierwotne znaczenie, nalezy zatem bardzo starannie
i raczej szeroko okreslac ich temat. Przewodniki tematyczne dosc czesto
maja zasieg miedzynarodawy i duze rozmiary.
P r z e w o d n i k i h i s t o r y c z n o - u s t r o j o wetwarzace czwar-
ty typ przewodników archiwalnych biora zwykle za punkt wyjscia pew-
na ustrojowo odrebna strukture wladz i urzedów, i apisuja wszystkie
wytworzone przez nia zespoly archiwalne niezaleznie od stanu zacho-
wania i miejsca przechowywania. Wlasciwy apis archiwaliów poprze-
dzany jest staranna rekonstrukcja hiStorii ustroju wybranej organizacji
wladz i urzedów. Opisy poszczególnych zespolów powinny zawierac,
poza nazwa, datami skrajnymi i rozmiarami zespolów, takze zarys histo-
ryczno-ustrojawy twórcy zespolu oraz charakterystyke zawartosci zespo-
lu i miejsce, lub wszystkie, miejsca przechawywania ewentualnie raJ-
proszonych archiwaliów. Natomiast uklad opisów zespolów winien, Y'Y-
nikac ze zrekonstruowanej struktury wladz i urzedów, dla której po-
wstaje przewodnik histaryczno-ustrojowy. "
Zalety tego typu przewodników polegaja przede wszystkim na tym,

87

_..._._-'-- ._.-,
ze daja pelna odpowiedz na temat poszukiwanych przez badaczy zródel
i ulatwiaja same poszukiwania. Ulatwiaja tez krytyke zródel, dzieki te
mu, ze omawiaja calosc ustroju wladz i urzedów, w ramach którego
dzialal pojedynczy twórca zespolu. Wreszcie ulatwiaja poszukiwania
znajacym przedmiot badaczom, dzieki temu, ze uklad oparty jest na na-
turalnej, organicznej strukturze wladz i urzedów.

W powyzszym przegladzie pomocy archiwalnych nie zostaly wy-


mienione wszystkie nazwy spotykane w róznych systematykach i omó-
wieniach archiwistycznych. Niektóre bowiem zdaniem naszym nie sa
samoistne i naleza do typów i rodzajów juz omówionych. Wymieniany
wsród pomocy archiwalnych spis zespolów archiwum to nic innego, jak
wspomniany juz inwentarz generalny, przy czym ten ostatni odgrywal
kiedys duza role w poszukiwaniach archiwalnych, podczas gdy znaczenie
wspólczesnego spisu zespolów dla informacji archiwalnej jest stosunko-
wo niewielkie: spis ten moze byc wlasciwie tylko przewodnikiem po

karstanowi
totece zespoloów.miejscu
Ma natomiastzespolu
duze znaczeniewewizasobie.
pencyjne, jest bo- wiem inwentarzem zespolów, nadaje sygnature kazemu zespolowi, C()
Kartoteki tematyczne, bedace czesto spotykana i wazna pomoca-
."
archiwalna w wielu archiwach panstwowych, sa wlasciwie katalogami
tematycznymi i zostaly juz omówione. Natomiast róznego rodzaju i pod
rozmaitymi tytulami w;ydawane informatory archiwalne oraz tzw. in:
formacyjne biuletyny archiwalne, przewaznie moga byc zaliczone do
przewodników po archiwach lub qo przewodników tematycznych, czasem
natomiast przypominaja repertoria, nie ma jednak dostatecznego powodu..
aby uwazac je za odrebny typ pomocy archiwalnych.
Pozostaje jeszcze do omówienia kartoteka zespolu, która jest nie-
watpliwie odrebna w typie pomoca archiwalna o waznych funkcjach
informacyjnych. Geneza laczy ja z przewodnikie archiwalnym, pierw-
sze bowiem jej wzory w Polsce odnosza sie do roboczej kartoteki spo-
rzadzanej w celu przygotowania przewodnika po archiwach doby po-
rozbiorowej. Wczesniej byla juz mowa o formie karty zespolowej i spo-
sobach jej opracowywania, natomiast zagadnienie jej ukladu omówione-
zostanie w podrozdziale o udostepnianiu archiwaliów.
. ..

UDOSTEPNIANIE ZASOBU

L i t e r a t u r a. Ogólnie o udostepnianiu zasobu w sieci polskich archiwów'


panstwowych pisaly: H. S t e b e l ska. Udostepnianie materialów archiwalnllch
w archiwach pamtwow1/ch Polski Ludowej ("Archeion", t. 41, 1964) i I. R a d t k e.,
Stan w1/korzystania materialów archiwalnllch w archiwach panstwowllch w la-
tach 1964 - 1974 (w iwietle w1/ników ankiet1/ archiwalnej) (,,Archeion", t. 68, 1979).
Dyskusyjnie o problemach udostepniania i systemie informacji archiwalnej w Pol-

88
sce pisal B. Kro 11, Charakter i perspektywy tradycyjnego archiwalnego systemu wyszukiwania informacji ("Archeion", t. 65, 1977). Zasady udostepniania archiwa-
liów w zakresie miedzynarodowym opisal interesujaco L. C h a j n, Narodowe syste- my informacyjne ("Archeion", t. 64, 1976). O systemie informacji archiwalne!
z punktu widzenia infonnacji naukowej pisal obszernie M, G o l e b i o w s ki, System informacji archiwalnej (Warszawa-Lódz 1985). Zastosowanie komputer6w
w informacji archiwalnej przedstawil S. N a w r o c k i, Komputer w sluzbie archi-
walnej (Poznan 1985). Wiele artykulów na temat udostepniania publikuje biuletyn
"Informatyka i Archiwa". Zob. tez: H. B a r c z a k, B. K u b i c z e'k, M. L e wa n-
d o w s k a, Opracowywanie i udostepnianie materialów archiwalnych w archiwach
panstwowych, (,,Materialy Metodyczne" nr 19, CINTE, Warszawa 1984).

ZAKRES UDOSTEPNIANIA WE WSPOLCZESNYCH ARCHIWACH

We wspólczesnych archiwach zasób udostepniany jest przede


wszystkim do badan naukowych, w mniejszym zakresie w celu popu-
laryzacji wiedzy, a ponadto, w miare zglaszanych lub ujawniajacych sie
potrzeb - do celów gospodarczych, administracyjnych i prawnych.
Prawo do korzystania z zasobu archiwalnego maja instytucje i indy-
widualni obywatele. Udostepniajac archiwalia, archiwa musza przestrze-
gac róznych zasad i godzic je ze soba: prawo obywateli do uzyskania
z archiwów informacji z koniecznoscia zachowania tajemnicy przez in-
. stytucje i osoby fizyczne, upowszechnianie wiadomosci zawartych w za-
sobie z koniecznoscia ochrony archiwaliów przed zuzyciem. Zasady te
zostaly wprowadzone do prawa archiw.alnego o udostepnianiu, które
w Polsce przed innymi stawia ochrone interesów panstwa.
W zakresie udostepniania zasobu do celów naukowych zwraca uwa-
ge charakterystyczne dla wspólczesnosci zjawisko rozszerzania sie grona
uzytkowników: obok historyków, dominujacych od dawna w pracow-
niach naukowych archiwów, pojawili sie przedstawiciele innych nauk:
ekonomii, prawa, socjologii, historii literatury, historii sztuki, geografii,
architektury i innych. Moze to miec w przyszlosci duze znaczenie dla
calej dzialalnosci archiwów, a przede wszystkim w odniesieniu do infor-
macji archiwalnej, która winna byc bardziej uniwersalna niz w czasach,
kiedy obslugiwala prawie wylacznie historyków.
Pojawili sie tez w archiwach, i w ostatnich latach coraz liczniejsi,
przedstawiciele instytucji informujacych opinie publiczna: prasy, radia,
telewizji, wydawnictw popularno-naukowych. Najczesciej sprowadzaja
ich do archiwów obchody róznych rocznic historycznych, ale takze -
coraz czesciej - poszukuja tu tematów i materialów. Sa równoupraw-

nionymi uzytkownikami arhiwów, realizuja bowiem dawne, sformlo-' wafle w XVII wieku prawo ogólu spoleczenstwa do korzystania z al"chi-
w6w, podkreslane w ostatnich latach w postulatach w sprawie liberali-
,zacji udostepniania, gloszonych przez miedzynarodowe organizacje archi-
wów. Zatem obok funkcji naukowych przed archiwami w zakresie udo-

89

--"'--' --
- "---l
I

I
stepniania stanely zadania okreslane w literaturze archiwistycznej jako
"praca publiczna" archiwów.
Mimo ze archiwizacja obejmuje dokumentacje w zasadzie juz prak-
tycznie nie wykorzystywana przez swych twórców' i swiadomie przez nich odlozona do archiwów, to z doswiadczenia zwlaszcza ostatnich dzie-
siecioleCi wynika, iz duza ilosc materialów archiwalnych zawiera ma- terialy potrzebne co pewien czas do dzialalnosci gospodarczej, technicz-
nej i, rzadziej, administracyjnej. Bardzo trwala uzytecznosc praktyczna
maja zwlaszcza rózne dokumentacje i opisy techniczne. W zwiazku z tym
nakladany bywa na archiwa obowiazek nie tylko biernego udostepniania,
lecz takze czynnego, polegajacego na opracowywaniu specjalnych infor-
matorów i opracowan na temat materialów uzytecznych dla gospodarki i techniki oraz na ich rozpowszechnianiu. Poza tymi sporadycznie podej-
mowanymi w archiwach inicjatywami, udostepnianie dla potrzeb gospo-
darki, techniki, administracji powinno wplywac na system informacji
archiwalnej. Chodzi o sporzadzanie specjalnych pomocy archiwalnych-
samodzielnych i stanowiacych zalaczniki do inwentarzy, poswieconych
wspomnianym wyzej materialom.
Ostatnie dziesieciolecia przyniosly wzmozone zainteresowanie tra-
dycjami historycznymi nie tylko narodów i innych zbiorowosci, lecz
takze rodów i rodzin. W zwiazku z tym upowszechnily sie posz\.!-kiwania
genealogiczne, obejmujac zasoby archiwów. Archiwa nie moga pomijac tych zaintereowan i winny je uwzgledniac w odpowiednim stopniu
w przygotowywaniu srodków informacji archiwalnej i w udostepnianiu.
,Poszukiwania genealogiczne wykonywane bezposrednio przez zaintere-
sowanych moga odbywac sie w pracowniach naukowych, moga tez byc
przyjmowane przez archiwa zlecenia kwerend genealogicznych wyko-
nywane odplatnie.
Archiwa w dosc szerokim zakresie musza zajmowac sie poszukiwa-
niami materialów ustalajacych pewien stan prawny dotyczacy osób fi-
zycznych, np. tytuly wlasnosci, opisy posiadlosci z ich granicami itp,
Zarqwno poszukiwania (kwerendy), jak i reprodukowanie dokumentów
do tych celów zawsze jest odplatne.
Archiwalia udostepniane sa swobodnie . uzytkownikom dopiero po
uplywie okreslonego czasu od ich wytworzenia, aby nie nastapilo naru-
szenie interesów panstwa, twórców akt lub zainteresowanych ich trescia
obywateli. W Polsce ustalono granice trzydziestu lat od daty wytworze-
nia archiwaliów jako czas, po uplywie którego moga byc udostepnione;
dopuszcza sie jednak wczesniejsze udostepnianie na potrzeby nauki i gos-
podarki. Jest. granica czasowa swobodnych poszukiwan wsród archiwa-
liów, natomiast poszukiwania wykonywane przez archiwistów w ramach
kwerend i udostepnianie materialów waznych dla interesów prawnych
obywateli nie sa ograniczone.

90

"

.....:-
l- . ----.---.-.- - -------" ___.......l..-.____
ORGANIZACJA UDOSTEPNIANIA ZASOBU W ARCIUWACH

Udostepnianie bezposrednie archiwali6w do celów naukowych, po-


pularyzacji naukowej i innych podobnych odbywa sie w pracowniach
naukowych. Pracownie naukowe moga byc w archiwach samodzielnymi
jednostkami lub wchodza w sklad oddzial6w informacji. Skladaja sie
z sali przeznaczonej dla uzytkowników, pomieszczen sluzacych odczy-
tywaniu mikrofilm6w i mikrofisz, oraz ewentualnie z innych pomiesz-
czen przeznaczonych do pracy glosnej uzytkowników (pisanie na ma-
szynie, nagrywanie, kolacjonowanie . tekstów), z zaplecza sluzacego
do przechoWywania udostepnianych materialów i pomocy archiwalnych.
Pracownia naukowa w zasadzie powinna' przechowywac wszystkie po-
moce archiwalne lub zapewniac do nich latwy dostep w czasie, gdy jest
otwarta. Warsztat informacyjny pracowni uzupelnia biblioteka podreczna
przeznaczona dla uzytkownik6w, zawierajaca publikowane pomoce archi-
walne, opracowania dotyczace danego archiwU1n, a takze regionu oraz
()pracowania ogólnohistoryczne i zwiazane z warsztatem naukowym uzyt-
kowników, glównie historyków, encyklopedie, slowniki ogólne i histo-
ryczne, podreczniki historii i jej nauk pomocniczych itp.
Uzytkownik zglaszajacy sie do pracowni naukowej ma prawo do-
stepu do pomocy archiwalnych' bez specjalnego zezwolenia, natomiast
bezposredni dostep do archiwaliów wymaga zezwolenia dyrektora ar-
chiwum.' W celu. uzyskania zezwolenia nalezy zlozyc pisemny wniosek
()kreslajacy nazwy zespolów archiwalnych, cel badan oraz temat pracy.
Do wniosku zalacza sie rekomendacje instytucji prowadzacej badania
IUQ prowadzacej poszukiwania archiwalne w innych celach; obowiazek
ten nie dotyczy osób prowadzacych zawodowo samodzielne badania nau-
kowe. Ograniczenia te wynikaja z koniecznosci oszczedzania archiwa-
. . li6w, bedacych zawsze unikatami. Uzytkownik dopuszczony do korzysta-
nia z archiwaliów otrzymuje je w pracowni naukowej na podstawie
zamówien, w liczbie okreslonej przepisami o udostepnianiu, z reguly
kilka jednostek jednorazowo. Korzysta z nich tylko w pracowni pod
kontrola dyzurnych archiwistów. Wypozyczanie archiwali6w mozliwe
jest tylko do innych archiwów lub bibliotek naukowych majacych prawo
gromadzenia archiwaliów. Uzytkownik ma prawo zam6wienia repro-
dukcji udostepnionych archiwaliów.
Poszukiwania material6w potrzebnych instytucjom do celów admi-
nistracyjnych, gospodarczych i technicznych prowadzic moga delegowani
pracownicy w pracowni naukowej lub archiwisci na podstawie porozu,.- ,
mienia zawartego miedzy zainteresowana instytucja a archiwum, w _ I
kresie mozliwym do przyjecia przez przeciazone obowiazkami archi<Va.
Archiwa z wlasnej inicjatywy podejmuja dzialania informacyjne zwra-
cajace uwage na praktyczna uzytecznosc swych zasobów, moga i to byc
prelekcje, wystawy, publikacje informacyjne.
91
'-l"""

Z wlasnej tez inicjatywy archiwa zajmuja sie informowaniem ma-


jacYm na celu m. in. popularyzacje swego zasobu i dzialalnosci, przez
organizowanie wystaw, pokazów archiwaliów, prelekcji lub przygoto-
wywanie materialów dla prasy.
Udostepnianie archiwaliów obywatelom w celu uzyskania dowodów
prawnych odbywa sie w formie tzw. kwerend - poszukiwan dokony-
wanych przez archiwistów na koszt zainteresowanych lub po wniesieniu'
oplat skarbowych. Odnalezione dowody prawne sa przekazywane za-
interesowanym w postaci odpisów, reprodukcji lub wyciagów.
Odrebna forma udostepniania archiwaliów sa publikacje wydawnictw
zródlowych, przygotowywane z reguly, w ramach wlasnej pracy nauko-
wej archiwistów, ale inicjowane i organizowane przez archiwa.

SYSTEM INF.ORMACJI ARCHIWALNEJ

, Najwazniejszym czynnikiem sprzyjajacym dobremu udostepnianiu


archiwaliów jest system informacji archiwalnej. Zajmiemy sie nim
w tym miejscu pomijajac te wszystkie elementy i relacje, które kaza
w systemach informacyjnych upatrywac nauk informacyjnych, jest bo-
wiem na to miejsce w osobnym przedmioci, pn. "specjalizacja archiwi-
styczna" . Ograniczymy sie zatem do okreslenia glównych cech, które
teoria i metodyka archiwalna upatruje w systemie informacji archiwal-
nej, nastepnie opiszemy dzialanie praktycznie funkcjonujacego systemu
informacji archiwalnej w Polsce, zwracajac uwage na jego ograniczenia.
wreszcie omówimy w zarysie mozliwosci ulepszen i modernizacji, które
postep techniczny pozwala planowac w tej dziedzinie w najblizszym
czasie. .

W teorii i metodyce archiwalnej dotad niewiele formulowano wlas-


f,
nych ogólnych zasad dotyczacych systemu informacji archiwalnej. Moz-
na jednak zauwazyc i w postulatach, i w praktyce, dazenie do ustalenia
.
jednolitych kryteriów porzadku w informacji archiwalnej na kazdym
jej szczeblu. Jednolitosc kryteriów bowiem umozliwia stosowanie tego
samego sposobu poszukiwan i rodzaju pytan w calym ciagu wyszukiwa-'
nia informacji, od poczatku az do odnalezienia wiadomosci (komunikatu).
Porzadek ten oparty na kryteriach ustrojowych, nazywany najczesciej
organicznym, ze wzgledu na zwiazek z rzeczywista struktura ogólu twór-
ców zespolów ma charakter podstawowy i zasadniczy dla calej _struk-
tury informacji archiwalnej. Nie wyklucza to uwzgledniania w systemie
informacji archiwalnej zarazem innych. dodatkowych ukladów. np. we-
dlug faktycznego ukladu zasobu, wedlug kryteriów rzeczowych lub for-
malnych. Wprowadzenie dodatkowych sposobów poszukiwan w ramach
systemu informacji archiwalnej, opartych na innych kryteriach, bedzie
jego zaleta.
Dru.ga zasada, która obowiazuje w systemie informacji archiwalnej. I
.t
92

l .l
.1

l
to objecie systemem calego zasobu na danym terytorium panstwowym,
niezaleznie od wewnetrznych podzialów w sieci archiwów oraz rozpro-
szenia zasobu wsród róznorodnych instytucji. W warunkach polskich
system informacji archiwalnej powinen obejmowac caly narodowy zasób
archiwalny, zarówno panstwowy, jak i niepanstwowy - rejestrowany,
przy czym w interesie informacji zakres tej rejestracji powinien byc
jak najwiekszy. Poza tym systemowi informacji archiwalnej sprzyjac
bedzie Jasna i uporzadkowana systematyka pomocy archiwalnych, w ra-
mach ,której formy, typy i rodzaje pomocy powinny byc w miare scisle
zdefiniowane, a metodyka opracowania winr1a byc ujednolicona.
Zajmiemy sie teraz opisem funkcjonowania systemu informacji
archiwalnej w Polsce. Uzytkownik poszukujacy' materialów zródlowych
do okreslonego tematu zwykle dysponuje wiadomosciami wlasnymi lub
uzyskanymi od opiekunów, które ulatwiaja mu zapoczatkowanie poszu-
kiwan; jednak system informacji archiwalnej powinien byc przygoto-
wany do ulatwiania poszukiwan takze uzytkownikom pozbawianym tej
wstepnej orientacji. Potrzebny jest zatem najpierw - na poczatku drogi
uzytkownika - ogólny srodek informacyjny obejmujacy caly narodowy
zasób archiwalny, o takim ukladzie podstawowym i dodatkowych dro-
gach informacyjnych, aby umozliwic stosunkowo pewne poszukiwania.
Funkcje te spelnia w Polsce Centralna Kartoteka Zespolów prowadzona
przez Centralny Osrodek Informacji Archiwalnej Naczelnej Dyrekcji
Archiwów Panstwowych. Zawiera ona znane nam juz karty zespolo-
we A wszystkich opracowanych i udostepnionych zespolów nalezacych
do panstwowego zasobu archiwalnego zgromadzonego w archiwach pan-
stwowych, Pomija zatem czesc niepanstwowa narodowego zasobu archi-
walnego, a wiec zas6b archiwów partii i stronnictw politycznych, i zwiaz-
t,
ków i stowarzyszen, kosciolów, pomija tez archiwa o zasobie powierzo-
nym oraz zbiory archiwaliów w bibliotekach i muzeach, choc te naleza
formalnie do panstwowego zasobu archiwalnego, Pominiecia te dopiero
w przyszlosci maja byc usuniete, a tymczasem czesciowa rekompensata
sa publikowane informatory, które jednak nie maja pelnej aktualnosci "-
ze wzgledu na rzadkie ukazywanie sie, ni,e obejmuja tez wszystkich
archiwów przechowujacych narodowy zasób archiwalny. Badacz zatem
%muszony jest w dosc zmudny sposób uzupelniac swoje wiadomosci
() strukturze i rozproszeniu zasobu narodowego. Centralna Kartoteka
Zespol6w wymaga wiec uzupelnien w mysl sformulowanych na wstepie
zalozen, choc nie ulega watpliwosci, ze i teraz daje dosc dobra orientac
w zasobie archiwów panstwowych.
Centralna Kartoteka Zespolów ma dwa uklady kart: jeden - INe
I

dlug archiwów, drugi - wedlug numeracji biezacej, jaka nadaje sie


zespolom w kartotece centralnej. Ta druga kartoteka posiada indeks
nazw zespolów otwierajacy dodatkowa droge Poszukiwan. Jak wiadomo
.z wczesniejszych omówien, kartoteka zespolów przedstawia doSC szcze-

93 I .......

.. .'.....", "" _------lI


1
I
!,
g6lowo tresc kazdego zespolu, wymieniajac serie wraz z krótka charak-
trystyka ich 'zawartosci za pomoca hasel rzeczowych. Informacje te
pozwalaja uzytkownikom na wstepne ustalenie listy zespol6w wytypo-
wanych do poszukiwan. Bardziej szczeg6lowe omówienie zespol6w moze
znalezc uzytkownik w przewodnikach po archiwach, w których kazdy
opis zespolu zawiera om6wienie kompetencji tw6rcy zespolu i doklad-
niejsze niz w karcie zespolu omówienie jego tresci. Przewodnik jednak,
jako pomoc publikowana, dosc szybko traci aktualnosc wskutek zmian
w stanie zasobu i w jego opracowaniu. Konieczne jest zatem na tym
wstepnym etapie poszukiwan poslugiwanie sie przewodnikiem i karto-
teka zespolów w celu uzupelniania danych. W przyszlosci nalezy ocze-
kiwac takich zmian w kartotece zespol6w, aby zyskala walory infor-
macyjne wlasciwe przewodnikom, a jednoczesnie aby mogla yc pod-
stawa do systematycznego aktualizowania przewodników.
Omówiony wstepny etap poszukiwan. moze doprowadzic do sprecy-
zowania listy zespol6w wytypowanych do dalszych poszukiwan. Nalezy
dodac, iz uzytkownik bedzie juz wÓwczas mial wstepna orientacje,
kich seriach moze odnalezc potrzebne materialy. Wsazane jednak jest
zapoznanie sie ze wstepem do zespolu, a zwlaszcza z jego dzialem oma-
wiajacym zawartosc zespolu oraz z indeksami do inwentarzy, co pozwala
uniknac ewentualnych opuszczen i zbednych poszukiwan. Przegladanie
wstepu moze sie odbywac w Osrodku Informacji Arcbiwalnej, który juz
teraz stara sie gromadzic wstepy do invlentarzy zespol6w, lub w pra-
cowni danego archiwum. W opisany sposób uzytkownik dochodzi do
ustalenia wykazu serii wytypowanych do poszukiwan w poszczególnych
zespolach bedacych w kregu jego zainteresowan. ' ,-
Kolejny etap poszukiwan polega na przegladaniu dzialów inwentarza
odpowiadajacych wytypowanym seriom. Prowadzi to do ustalenia listy
jednostek archiwalnych wytypowanych do poszukiwan bezposrednich,
kt6re z kolei pozwalaja odszukac w poszczeg6lnych dokumentach potrzeb-
ne uzytkownikowi wiadom0S9i. \. t J ).
Opisane poszukiwania sa - w-przypadku' wspólczesnego polskiego
systemu iI;\formacji stosowanego w archiwach panstwowych - stosun-
. , kowo dlugie i pracochlonne. W celu uzyskania dobrej efektywnosci,
, w poszukiwaniach tych niezbedne jest sprawdzanie i precyzowanie osia-
ganych wynik6w. -oJ
Dla niekt6rych zespolów lub zagadnien opracowywane sa dodatkowe
pomoce archiwalne, om6wione juz wczesniej; w pewnych przypadkach
pozwalaja one na skr6cenie poszukiwan. Katalogi tematyczne, przewod-
niki po zespolach oraz skorowidze archiwalne, zawierajace charaktery-
styki tresci jednostek archiwalnych, pozwalaja niekiedy uzytkownikowi
po ustalniu listy zespol6w' dotrzec od razu do wlasciwych jednostek. Na-
tomiast skorowidze archiwalne, charakteryzujace, chocby za pomoca
hasel, treSC dokument6w niektórych zespol6w. lub skorowidze do nie-

94

,
I
I
których tematów, pozwalaja dotrzec od razu do wlasciwych dokumentów.
Tak szczególowych J?omocy archiwalnych jest jednak jeszcze niewiele
w polskich archiwach, zatem droga uzytkownika do odszukania wlasci-
wych wiadomosci jest dosc dluga i pelna niepowodzen, które informacja
naukowa nazwala szumami informacyjnymi. Wiele zalezy od wlasnej
wiedzy uzytkowników oraz od ustnych informacji doswiadczonych archi-
wistów znajacych zasób z autopsji.
Wspólczesny system informacji archiwalnej, nie tylko archiwów pol-
skich, ale i innych krajów, podlega ciaglej modernizacji zaleznej od
poziomu metodyki archiwalnej, a ostatnio w coraz wiekszym stopniu

od osiagniec nauk informacyjnych raz poziomu techniki informacyj- nej - informatyki. Informatyka postawila do dyspozycji archiwów
w dziedzinie informacji najpierw srodki mechaniczne, które jednak nie
dawaly dostatecznych efektów, nie zastapily tradycyjnych srodków in-
formacji i odgrywaly jedynie role pomocnicza.
Dopiero maszyny cyfrowe stale i szybko doskonalone daly archiwom
mozliwosci szerszej modernizacji. Archiwa podjely próby stoaowania
komputerów w informacji archiwalnej Vi szeregu konkretnych przypad-
kach: wprowadzano do pamieci magnetyznych dane, które przetwarzane .
wedlug specjalnie przygotowanych programów pozwalaly na wydruk
przewodników po archiwach, albo inwentarzy analitycznych lub indek-
sów. Próby te, dokladniej omówione w literaturze specjalistycznej, do-
prowadzily do szeregu iosków. Stwierdzono miedzy innymi, ze znaczne
efekty przynosi zastosowanie komputerów do rejestrowania i prze-
twarzania danych dotyczacych materialów jednorodnych pod wzgledem
tresci, a masowo wystepujacych, natomiast trudne jest przy dotychcza-
sowym poziomie techniki ujecie tresci materialów róznorodnych,prze-
wazajacych w archiwach. Zwrócono uwage na pracochlonnosc opraco-
wania wstepnego przy komputeryzacji, które polega na przygotowaniu
kart dokumentacyjnych. Pracochlonnosc tego zadania wzrasta, jesli

chcemy osiagnac znaczna glebie informacyjna oraz uniwersalnosc two- rzonego systemu informacji poslugujacego sie komputerami. :I'rudnosci
wystapily takze przy podejmowanych próbach opracowania tezaurusa
zasobu archiwalnego, co okazalo sie wlasciwie nierealne.
Próby podobne do wyzej wymienionych, a takze inne, podejmowane
sa stale na duza skale w wielu krajach na swiecie. Stanowia one domene
dzialania tych archiwów i archiwistów, którzy widza mozliwosc bez-
posredniego wprowadzania nowoczesnej techniki komputerowej do in-
formacji achiwalnej w takim stanie, jaki obecnie prezentuje. Sa jednak
zwolennicy powolniejszych zmian i przygotowan. ,
Droga przygotowania archiwów do wprowadzenia nOWoczesne tei:h-
nik i komputerowej polegac ma - najogólniej mówiac - na zbudowlaniu
swego rodzaju mostu. miedzy tradycyjna informacja archiwalna a nowo- czesna. Miedzy innymi przygotowania te doprowadzic maja do stworze-
95
.I

VI. Schemat dzialania systemu informacji archiwalnej

nia systemu tezaurusów dziedzinowych, które maja byc wykorzystane


w informacji archiwalnej - jest to zapoczatkowane- w niektórych pan-
stwach. Ponadto zaczeto modernizowanie dotychczasowych pomocy
archiwalnych, wprowadzajac do nich hasla w postaci slów kluczowych.
Upowszechnia sie jako samoistne pomoce archiwalne lub ich uzup€l-
nienia róznego rodzaju indeksy. W szczególnosci indeksy uzupelniajace
wskazane sa w kartotece zespolów oraz w inwentarzach archiwalnych -
podstawowych elementach systemów informacji archiwalnej.

96

II<
Poza sama komputeryzacja do modernizacji informacji archiwalnej
wykorzystuje sie inne osiagniecia informacji naukowej. Wiedza o syste-
mach informacyjnych i dzialalnosci informacyjnej wzbogaca metody
pracy archiwów w zakresie udostepniania. Istnieja mozliwosci badania
systemu informacji archiwalnej za pomoca metod informacji naukowej,
w szczególnosci beda to: analiza systemowa, badania efektywnosci infor-
macyjnej, badania potrzeb uzytkownik&w.
Archiwa polskie zgodnie z planami rozwoju informacji i informatyki
uczestniczyc maja w 'jednym z wielkich systemów informacyjnych, w tzw.

Systemie Informacji Naukowej, Technicznej i Ekonomicznej (SINTO), Ponadto przewiduje sie udzial archiwów w innych polskich systemach
informacyjnych: 'resortowych dotyczacych gospoparki oraz terenowych,
a to ze wzgledu na praktyczne znaczenie zasobu archiwalnego.

,/

'1 - Archiwistyka
Rozdzial III

'METODYKA ARCHIWALNA
SZCZEGÓLOWA

OPRACOWANIE ZASOBU STAROPOLSKIEGO


L i t e r a t u r a. Niewiele jest w literaturze naukowej pozycji traktujacych
o opracowaniu zasobu staropolskiego. Na temat opracowania dokumentów pod-
stawowe dane zawiera artykul K. K a c z m a r c z y k a, J. K 'a r was i n s k i e j.
A. W o l f f a, Opracowanie dokumentów pergaminowych i papierowYCh w archi-
wum (..Archeion", t. 19/20, 1951), uzupelniony opracowaniem J. p l o c h y, Zasady
arrowych,
chiwalnego opraoprac.
cowania dokument ów (. Archeion", t. 61, 1974). Na tym tle na- lezy wykorzystywac Wytyczne opracowania dokumentów pergaminowych i papi'e-
J. P l o c h a (Warszawa--Lódz 1985) oraz Wytyczne w sprawie
opracowywania zbiorów pieczeci (w:) Zbiór przepisów archiwalnych (Warszawa
1962).. O opracowywaniu ksiag wpisów i staropolskich akt luznych, zob. J. B i e-
l e c k a, Uwagi o sumaryzowaniu i indeksowaniu ksiag ziemskich i grodzkich
("Archeion", t. 37, 1962) oraz t e j z e" Metoda opracowywania akt luznych pocho-
dZacych z urzedów i instytucji okresu ksiag wpisów ("Archeion", t. 61, 1974), a tak-
ze: A. S t e b e l s k i, Porzadkowanie akt ("Archeion", t. 19/20, 1951). Bardziej szcze-
gólowe zagadnienia opisuja: W. B u d k a, Uwagi o porzadkowaniu ekstraktów gro-
-du krakowskiego ("Archeion", t. 36, 1962), oraz J. S t o j a l o w s k i, Przynaleznosc

zespolowa ksiag malborskich 'przechowywanych w AGAD w Warszawie ("Ar- cheion", t. 39, 1963). Jako przyklad opracowania ksiag wpisów moze sluzyc wy_'
dawnictwo: Inwentarze ksiag archiwów grodzkich i zf.emskich Wielkopolski XIV- XVII w., oprac. J, B i e l e c k a (Poznan 1965). Literature o kancelariach staro-
polskich omówil A. T o m c z a k, Rozwój form kancelaryjnYch i wspólczesne rodza-
je materialów archiwalnych (Przewodnik metodyczny, Poznan 1971). -'

UWAGI O SPECYFICE ARCHIWALIOW STAROPOLSKICH

Archiwalia staropolskie to wytwory kancelarii polskiej od czasów


najdawnieJszych do konca XVIII wieku. Posiadaja one wyrazna specy-
fike, a od archiwistów opracowujacych je wymagaja specjalnego przy- gotowama l doswiadczenia. Praca nad archiwaliami staropolskimi wy-
maga nie tylko zwyklej u archiwistów znajomosci epoki i ustroju, ale-
takze znajomosci jezyka lacinskiego, w którym spisano wiele archiwa-
liów staropolskich, a ponadto w przypadku niektórych regionów takze
jezyka memieckiego i ruskiego w ich postaciach dawnyc-h, malo juz zna-
nych. Odpowiednio do znajomosci jezyków wymagane sa umiejetnosci
98
paleograficzne - sztuka odczytywania pisma lacinskiego, niemieckiego
i ruskiego, a takze obycie z dawna postacia jezyka i pisma polskiego.
Niniejsze opracowanie stanowi tylko ogólne wprowadzenie w pro-
blematyke archiwaliów staropolskich w takim zakresie. jaki winien byc
wymagany od kazdego adepta zawodu archiwisty. Zakladamy przy tym
pewna znajomosc wstepna archiwaliów staropolskich, jaka daje przed-
miot "Rozwój form kancelaryjnych", nalezacy do programu studiów
archiwistycznych. Pomijamy zatem szczególowszy przeglad form archi-
waliów staropalskich, przypominajac tylko to, co potrzeba do wyjasnienia
problemów opracowania archiwalnego.
Jak zatem wiadomo, archiwalia staropolskie cechuje duza róznorod-
nosc. Wprawdzie' w okresie poczatkowym, do konca XIII wieku, spisy-
wane i zachowywane byly tylko dokumenty, lecz od poczatku XIV wie-
ku w Polsce zaczely pojawiac sie obok nich ksiegi wpisów w coraz to
Jlowszych z biegiem lat. i uplywem wieków formach i róznorodnych
typów.
Najdawniejsze w archiwach polskich. sa zbiory dokumentów z okre-
su dziejów kancelarii polskiej, nazwanego okresem wylacznosci doku-
mentu. Przewaznie wchodza one w sklad zespolów razem z pózniej-
szymi ksiegarni wpisów. dokumentarni i aktami.
Ksiegi wpisów poczatkowo doSC jednorodne, w ciagu XVI i .XVII
wieku prowadzono w wielu seriach zgodnie z róznorodnymi czynnosciami
i funkcjami urzedów, ródzajami wnoszonych wpisów i naplywajacych
spraw. W literaturze' naukowej istnieje wiele dokladnych opisów za-
chowanych ksiag wpisów róznych kancelarii. '
Obok tych dominujacych form kancelaryjnych wystepowaly od
schylku sredniowiecza akta - takze zróznicowane, wystepujace obok
dokumentów i ksiag wpisów, czesto z nimi zwiazane pochodzeniem,
trescia i znakami kancelaryjnymi, badz tez luzno im towarzyszace
w zespole. Akta te, nazywane w literaturze takze aktami luznymi, dla
odróznienia od ksiag, istnialy juz w XV wieku w postaci korespondencji,
pozwów sadowych i kwitów podatkowych. Zwykle maja juz swe miejsce
w ukladzie kancelaryjnym w bliskim zwiazku z ksiegami wpisów.
W XVI i XVII w. wzrasta liCzba i róznorodnosc akt w kancelariach
i . archiwach. Sa wsród nich rozpowszechnione w formie luznej konsty-
tucje, ordynacje ustalajace stan prawny, lauda sejmikowe, statuty ce-
chowe, uchwaly cial kolegialnych, np. rad miejskich, a obok nich uni-
wersaly i wezwania róznych wladz i urzedów kierowane do ludnosci,
a takze pisma od ludnosci do wladz i urzedów. Osobno wymienic nalezy
korespondencje. dalej - szc,zególnie liczne akta sadowe, stanowiace -
bicie calego ,przebiegu spraw. Wreszcie akta o charakterze finanso,»;o-
-gospodarczym, majace charakter rachunkowy.- Akta te w XVI i XVII w.
Qywaly dosc scisle zwiazane z ksiegami wpisów. czesto byly one wpisy-
Wane do nich lub ukladane osobno. ale w kolejnosci odpowiadajacej

99

, ,
kolejnosci wpisów, powiazane z nimi znakami kancelaryjnymi. Czesto
takze bywaly ukladane wedlug tresci na wzór ksiag i oprawiane, a cza-
sem przechowywane luzno.
W koncu XVII i w XVIII w. wzrosla liczba akt w kancelariach
w zwiazku z rozwojem czynnosci ustawodawczych, administracyjnych
i spraw sadowych. W zwiazku z tym masowo wystepujace akta groma-
dzono w formie luznej, jako pliki, oprawiane czasem pózniej w formie
ksiag. Byly one zwiazane z ksiegami wpisÓw jako zalaczniki lub na-
rastaly odrebnie jako dokumentacja np. procesów. Niekiedy sporzadzano
je w postaci sumarycznych spisów lub dokladniejszych sumariuszy.
Kazda z omówionych form kancelaryjnych - dokumenty, ksiegi
wpisów i akta - rodzi specjalne problemy archiwistyczne, zarówno
w kwestii zespolowosci, jak i ukladu archiwalnego, a wymaga ponadto
specjalnych pomocy archiwalnych, które w przypadku zasobu staro-
polskiego spelniac musza szczególnie wysokie wymagania.

STUDIA WSTEPNE

Archiwista zaczyna prace nad zespolem lub grupa archiwaliów


staropolskich, podobnie jak w przypadku innych archiwaliów, od studiów
wstepnych. Zgodnie ze znanym nam juz ogólnym planem tych studiów
w ich zakres wchodzi poznanie twórcy zespolu - jego dziejów, ustroju
i kancelarii oraz szczególnie dokladne przestudiowanie samych archi-
waliów.
Przy poznawaniu dziejów i ustroju twórcy zespolu archiwista opie..;
ra sie glównie na literaturze przedmiotu i tylko w przypadku braku
takiej literatury prowadzi wlasne badania opierajace sie na zródlach -
zWykle trudne i pracochlonne. W poznawaniu kancelarii twórcy zespolu
archiwista równiez moze sie opierac na istniejacej literaturze naukowej
z zakresu dyplomatyki i aktoznawstwa, jej ustalenia winien jednak we-
ryfikowac na podstawie wlasnych badan zródlowych. Archiwista zaj-
mujacy sie zasobem staropolskim jest bowiem zarazem znawca kancelarii
staropolskiej, znajomosc tej kancelarii oraz form kancelaryjnych, choc
wiedza ta zaliczana jest do dyplomatyki lub aktoznawstwa, wchodzi
w zakres metody archiwalnego opra9owania archiwaliów staropolskich.
Studia wstepne dotyczace samych archiwaliów zespolu obejmuja
przede wszystkim te ich elementy, które poZwola rozwiazac problem ich
przynaleznosci zespolowej i ukladu kancelaryjnego lub dawnego ukladu
archiwalnego. Naleza do nich dawne pomoce kancelaryjne i archiwalne
oraz znaki kancelaryjne, przede wszystkim sygnatury, Dawne pomoce
kancelaryjne i archiwalne umozliwiaja identyfikacje poszczególnych
obiektów - dokumentów, ksiag i akt, odtwarzanie ukladu pierwotnego
. oraz ewentualna rekonstrukcje idealna zespolu, która jest bardzo trudna,
ale naukowo wazna i potrzebna. Wsród pomocy kancelaryjnych i archi-
,

100

j
walnych szczególna wartosc z tych wzgledów maja inwentarze, których
zwykle w poszczególnych zespolach o wielowiekowej przeszlosci znalezc
mozna kilka, o róznych nieraz zakresach i formach. Obok nich duze
znaczenie maja sumariusze i indeksy, które takze moga byc wykorzy-
stywane po zaktualizowaniu jako pomoce archiwalne.
Opis kancelaryjny na dokumentach umieszczany jest zwykle na ich
odwrotnej stronie, sklada sie z mniej lub bardziej dokladnego regestu
oraz sygnatury. Ksiegi wpisów maja na okladkach zwykle niezbyt do-
kladne tytuly oraz sygnatury. Sygnatury kancelaryjne skladaja sie
czesto z kombinacji, liter i cyfr, czasem z samych liter lub cyfr. Czesto
wystepuja obok pierwotnych takze inne sygnatury pózniej wprowadzone
w kancelariach, albo - czesciej - w archiwach. Obowiazkiem arcm-
wisty jest dokladne przestudiowanie wszystkich sygnatur, ustalenie ich
chronologii, ewentualnych zwiazków z inwentarzami lub sumariuszami
oraz wybór sygnatur, utrwalajacych najbardziej pozadany uklad kance-
laryjny. Wskutek czestego rozroszenia zespolów staropolskich archiwista
zmuszony bedzie do rozszerzenia swych studiów na obiekty znajdujace
sie w zasobach innych archiwów, a nawet w zbiorach rekopismiennych
bibliotek. Wysledzenie wszystkich takich przypadków jest dodatkowym
celem studiów wstepnych, ale towarzyszy takze innym etapom pracy
nad zespolem. Odnalezione w innch zasobach archiwalia powinny nie
tylko stac sie przedmiotem studiów sluzacych poszerzeniu wiedzy o ze-
spole, ale takze powinny zostac objete inwentaryzacja idealna.
Rezultatem studiów wstepnych powinno byc ustalenie tych faktów
z dziejów ustrojowych twórcy zespolu, które pomoga rozwiazac problem
zespolowosci i wyjasnic ewentualne komplikacje zespolowe: obecnosc
obcych proweniencyjnie archiwaliów, luki w aktualnym stanie zacho-
wania zespolu, ewentualne rozproszenie zespolu oraz sprawe miejsca
przechowywania rozproszonych archiwaliów, zmian ukladu kancelaryj-
nego, wreszcie dat poszczególnych inwentarzy.
W zakresie wiedzy kancelaryjnej uzyskamy w czasie studiów wstep-
nych wiadomosci o prowadzonych seriach ksiag, ich ukladach wewnetrz-
nych i kolejnosci wpisów, a takze o pomocach kancelaryjnych i znakach
oraz miejscu akt luznych w ukladzie kancelaryjnym w róznych okresach
dzialalnosci kancelarii. Wiele opracowan z klasycznej dyplomatyki po-
mija jednak niektóre z tych waznych faktów; archiwista stanie zatem
wobec koniecznosci dokonania uzupelnien glównie na podstawie badania
samych archiwaliów.

ZAGADNIENIE ZESPOLOWOSCI
/
Juz w trakcie studiów wstepnych archiwista zajmuje sie zagadnie-
.niem zespolowosci w badanym przypadku, a nastepnie - juz po zakon-
'czenlu studiów - rozpoznaniem przynaleznosci zespolowej dokuE!ntów,
101

L- ,
r

ksiag i akt luznych. W zasobie staropolskim wydzielenie zespolów moze


byC' zadaniem trudnym ze wzgledu na dlugosc okresu, w którym wiele zmienilo sie w ustroju panstwa, strukturze jego wladz i urzedów, a zmia-
ny te powodowaly sukcesje akt z wladz i urzedów likwidowanych do
nowo utworzonych, Te z kolei nadawaly im swe znaki, wlaczajac do
swego ukladu kancelaryjnego. W wielu wypadkach trudno zatem ustalic
granice miedzy zespolami oraz zespolowa przynaleznosc dziedziczonych
akt, zwlaszcza ze i w dawnych archiwach dosc swobodnie traktowano
przechowywane archiwalia i nieraz laczono akta odrebne proweniencyj-
\ nie, a przechowywane razem. Tak stalo sie z aktami cechowymi, które
zostaly w wielu wypadkach wchloniete przez akta miejskie i mozliwe jest
tylko ich idealne rozdzielenie,
Wiele problemów w kwestii zespolowosci archiwaliów staropolskich
wynika z obyczaju traktowania ich, mimo publicznego charakteru, jako wlasnosci prywatnej wyzszych urzedników i funkcjonariuszy panstwo-
wych. W wyniku tego nader czesto archiwalia staropolskie wchodzily do archiwów prywatnych i bywaly przedmiotem dziedziczenia, co ozna-
czalo na przestrzeni wieków dluga nieraz wedrówke od archiwum do
archiwum. W zwiazku z tym w zespolach prywatnych rodzinno-majat-

kwych wiele jest at. .staropolskch. proweniecji antrj. W. rchi- wIstyce wspólczesnej me zaleca SIe zmudnego l naJczescIeJ memozhwego
w praktyce rekonstruowania dawnych archiwów w sposób realqy, lecz
t,ylko ich odtwarzanie idealne, w postaci opracowania inwentarza obej-
. mujacego zarówno archiwalia scalone w zespole j jak ir9zproszone w in-

nych zasobach, a nawet zaginione - jezeli uda sie je zidentyfikowac za pomoca dawnych inwentarzy lub sumariuszy.
Trudnosci w wydzielaniu zespolów w zasobie staropolskim dopro-
wadzaja czesto do tego, ze konieczne staje sie zachowywanie zespolów
zlozonych, a takze prowadzic to moze do zachowywania calos..ci ponad-
zespolowych, bedacych odpowiednikami zasobów dawnych archiwów.
Przykladem moga byc archiwa m.iejskie, w których trudna do rozdzie-
lenia choc róznorodna proweniencyjnie calosc tworza dokumenty, ksiegi
i akta róznych odrebnych ustrojowo wladz, urzedów i innego jeszcze
rodzaju' twórców, np. cechów.
Jednoczesnie nalezy rozwazac mozliwosci scalenia zespolu, jesli na-
stapilo rozproszenie chocby niektórych nalezacych do niego archiwaliów
i znajduja sie one w innych zespolach lub asobach czy zbiorach. Nalezy.
okreslic, w jakim zakresie mozliwe jest scalenie realne. a w jakim ideal-
ne. Konieczne jest pogodzenie slusznej tendencji do odtworzenia zespolu
w jego dawnej postaci' z zasada poszanowania historycznie uksztaltowa-
nych calosci archiwalnych. Sa to sprawy trudne. a ich rozwiazanie
wymaga znajomosci historii twórcóW zespolów. samych zespolów. zasad
archiwistyki oraz studiów porównawczych.

102
OPRACOWANIE ARCHIWALIOW STAROPOLSKICH

Po rozstrzygnieciu trudnych kwestii zespolowosci nastepuje rozpo-


znanie, przynaleznosci zespolowej poszczególnych jednostek kancelaryj-
nych, która to czynnosc moze byc polaczona z nastepna, a mianowicie -
rozdzieleniem dokumentów, ksiag i akt luznych, co jest 'konieczne ze
wzgledu na odmiennosc metod porzadkowania kazdej z tych form archi-
waliów. Rozdzielenie dokumentów, ksiag i akt niekiedy takze nastrecza
trudnosci, bowiem polskie Wytyczne opracowywania dokumentów
z 1985 r. zalecaja wylaczanie dokumentów pergaminowych znajdujacych
ie wewnatrz teczek lub poszytów i przylaczenie ich do grupy dokumen-
tów zespolu. Jest to zalecenie dyskusyjne, z którym archiwista szanujacy
z' zasady porzadek kancelaryjny moze sie zgodzic jedynie z powodów
konserwatorskich, bowiem w pewnych przypadkach lepszym wyjsciem
jest odrebne opisanie danego dokUJ;nentu w inwentarzu lub katalogu
i pozostawienie w dotychczasowym miejscu. Te same wytyczne dopusz-
czaja,. jako rozwiazania równorzedne, wlaczenie dokumentów luznych
do ogólnego zbioru dokumentów archiwum, nawet jesli maja okreslona
przynaleznosc zespolowa, albo pozostawienie tych dokumentów w zespo-
le. Pierwsze z tych rozwiazan, dosc czeste w praktyce archiwów, stanowi I

jednak naruszenie calosci zespolu i dlatego nalezy przyjac jako obo-


wiazujaca zasade pozostawianie kazdego dokumentu' o okreslonej przy-
naleznosci zespolowej' w zespole, co ie wyklucza osobnego przecho-,
wywania dokumentu ze wzgledów konserwatorskich. Do ogólnego zbio-
ru dokumentów archiwum nalezy wlaczac dokumenty nierozpoznane,
natomiast wszystkie dokumenty moga byc wlaczone do katalogu ogól-
nego dokumentów danego archiwum"
Wydzielone w zespole dokumenty twO):;za w jego ramach grupe
o wlasnym ukladzie, grupe majaca odrebne pomoce archiwalne i osobno
przechowywana w sposób zalecony przez konserwatorów
Archiwista opracowujacy grupe dokumentów (lub ich zespól) dazy
przede wszystkim do odtworzenia ukladu pierwotnego. Wymaga to pre-
cyzyjnej identyfikacji sygnatur wyznaczajacych ten wlasnie uklad. Zba-
danie sygnatur polega na ich zestawieniu i analizie porównawczej, która
pozwoli ustalic zaleznosci miedzy sygnaturami i odtworzyc odpowiada-
jacy danemu systemowi sygnatur uklad dokumentów, Jezeli ukladów
jest wiecej, nalezy wybrac sposród nich taki, który najbardziej jest
zgodny z charakterem calosci. Mozna takze przy odtwarzaniu ukladu
pierwotnego posluzyc sie dawnym inwentarzem. Zdarza sie jednak, ze

odtworzenie pierwotnego ukladu dokumentów jest niemozliwe lub, nie- celowe ze wzgledu na wady tegoz ukladu - powiklania, niekonsekwen-
cje itp. Wówczas wskazane jest przyjecie ukladu odpowiadajacego struk-
turze organizacyjnej' twórcy zespolu lub ukladu rzeczowego, a w nie-
wielkich zespolach zastosowanie ukladu chronologicznego.

103

J
Porzadkowanie dokumentów polegajace na nadawaniu im ukladu

innego niz pierwotny poprzedzamy zwykle inwentaryzacja kartkowa, poniewaz latwiejsza jest systematyzacja kart niz samych dokumentów.
W takich przypadkach najpierw nalezy dokumenty prowizorycznie upo- rzadkowac wedlug dat i nadac im tymczasowe sygnatury biezace.
Inwentaryzacja dokumentów' wedlug najnowszych Wytycznych
z 1985 r. odbywa sie przy zastosowaniu zmodyfikowanych kart inwen- tarzowych. Dotychczas obowiazywaly w polskich archiwach panstwo-
wych karty o dziewieciu rubrykach, wprowadzone w 1948 r. zarówno
dla akt i ksiag, jak i dla dokumentów. Wspomniane wytyczne wprowa-
dzaja zmodyfikowane karty inwentarzowe o 11 ):oubrykach rozmieszczo-

nych dwustronnie. Dla kazdego dokumentu wypelnia sie osobna karte. Wypelnianie trzech pierwszych rubryk zawierajacych skrót nazwy archi-
wum, nazwe zespolu i sygnature nie rózni sie od inwentaryzacji akt. Warto jedynie podkreslic koniecznosc podania w rubryce 2 pod nazwa
zespolu nazwy serii w zespole, do której nalezy dokument. Wielkiej do-
kladnosci wymaga opracowanie egestu wpisywanego do rubryki 4.
Konieczne jest odczytanie tekstu dokumentu, zrozumienie jego tresci, zidentyfikowanie wszystkich wystepujacych w nim osób i nazw. W re- .
gescie nalezy wymienic wystawce i odbiorce dokumentu, ewentualnie
wystepujace w jego tresci strony, omówic istotna tresc dokumentu, wy-
mitakze
enic miejsbrzmienie
cowosci, których dokument dotyczy. Wszystkie nazwiska i nazwy podawac nalezy w wersji spolszczonej, a w razie watpliwosci
oryginalne w cudzyslowie i w nawiasie. Jezeli doku-
ment . potwierdza wczesniej wystawiony dokument, nalezy w regescie
omówic tresc poprzedniego. Wszystkie fakty, okolicznosci, nazwiska
i nazwy ustalone przez archiwiste, niezaleznie od tresci regestowanego
dokumentu, nalezy podac w regescie w nawiasie kwadratowym. Jesli
regestowany dokument nie jest oryginalem, lecz kopia, konceptem, fal-
syfikatem itp., nalezy jego fonne podac przed regestem w nawiasie kwa-
dratowym. Przed regestem w .prawym rogu rubryki w nawiasie kwa-
dratowym podajemy tez jezyk dokumentu.
W rubryce 5 wpisuje sie dokladna date dokumentu, ustalona na
podstawie tekstu w formie rozwiazanej i okreslona za pomoca wspól-
czesnych sposobów okreslania czasu: najpierw rok, dzien (cyfry arab-
skie) i miesiac (cyfry rzymskie). W drugim wierszu podajemy date
w brzmieniu oryginalnym. Obok daty po jej prawej stronie zapisujemy
w brzmieniu oryginalnym miejsce wystawienia dokumentu. Wszelkie
watpliwosci zwiazane z data omawia sie w rubryce 9.
W rubryce 6 umieszcza sie opis techniczny dokumentu: nAjpierw
jego wymiary w milimetrach (ewentualnie liczbe kart), material i uszko-
dzenia, nastepnie wymienia sie pieczecie lub stwierdza sie ich wyrazny
brak, ewentualnie iluminacje, znaki wodne przy dokumentach papiero- wych, slady skasowania dokumentu (pociecie tekstu' lub pieczeci).
104
W rubryce 7 podajemy dawne sygnatury wystepujace najczescleJ
na odwrotnej stronie dokumentu, w kolejnosci retrospektywnej, kazda
w nowym wierszu poprzedzona okresleniem czasu (wieku), z którego
pochodzi (w nawiasie kwadratowym).
W rubryce 8 - na stronie odwrotnej karty - podajemy dane o pu-
blikacjach dokumentu, jego streszczeniach i reprodukcjach, a takze
o omówieniach krytycznych - w skróconych opisach bibliograficznych,
ale dokladnie (strony).
Rubryka 9 zawierac ma uwagi nie mieszczace sie w poprzednich
rubrykach, lub wyjasnienia odnoszace sie do tamtych rubryk.
W rubryce 10 omawia sie lub cytuje zapiski dorsalne wystepujace
na dokumencie na stronie odwrotnej, w ukladzie retrospektywnym, po-
dajac pn:ed kazda date jej powstania (wiek) w nawiasie kwadratowym.
W rubryce 11 omawia sie zapiski kancelaryjne, tzn. takie, które
umieszczono na dokumencie w kancelarii, w czasie wystawiania doku-
mentu. Rozróznienie miedzy zapiskami dorsalnymi a kancelaryjnymi
moze archiwiscie sprawic klopoty, dlatego ewentualne watpliwosci na
lezy zaznaczyc w tekscie rubryk.
Wszystkie rubryki nalezy wypelniac wyczerpujaco, konczac opis
w razie potrzeby na tzw, kartach dodatkowych, zaznaczajac kontynuacje
zarówno na karcie pierwszej, jak i na dodatkowej dopiskiem [k. dod,].
Po inwentaryzacji kartkowej przeprowadza sie systematyzacje spo-
rzadzonych kart wedlug wybranej metody. Wówczas dopiero, po do-
kladnym poznaniu wszystkich dokumentów, moze sie wylonic mozliwosc
odtworzenia wartosciowego i jasnego ukladu pierwotnego uwidocznio-
nego w sygnaturach. Jezeli nie bedzie to mozliwe, systematyzacji doko-
nuje sie wedlg struktury twórcy zespolu lub rzeczowo, niekiedy chro-
nologicznie. Po systematyzacji kart dostosowuje sie do ich ukladu po-
rzadek dokumentów, nadajac im .ciagla sygnature zgodna z ostatecznym
ukladem kart inwentarzowych.
Inwentaryzacja ksiazkowa dokumentów nie odbiega w zasadzie for-
ma opisu od kartkowej, polega jedynie na przepisaniu elementów opisu

kartkowego do inwentarza ksiazkowego wedlug norm przewidywanych dla akt. W czasie przepisywania inwentarza kartkowego dokumentów
nie nalezy skracac regestów, mozna natomiast skracac inne elementy
opisu. W zwiazku z tym w formularzu ksiazkowym inwentarza doty-
czacego dokumentów nie stosuje sie podzialów poziomych, aby zostawic
duzo miejsca na regest. Inwentarz kartkowy dokumentów po przepisa-
niu zostaje przeksztalcony w katalog zespolowy lub miedzyzespolowy
o ukladzie rzeczowym, albo, niekiedy chronologicznym. Inwentarz ksi-

kowy dokumentów powinien miec indeksy: osobowy i geograficznt- sporzadzone na podstawie regestów, skladajace sie z hasla i sygnatury
okumentu, oraz skorowidz chronologiczny wedlug wskazówek zawartych
w Wytycznych opracowywania dOkum,entów z 1985 r.

105

-
1-

W przypadku dokumentów konieczne jest takze opracowanie dodat-


kowych pomocy archiwalnych, obok inwentarza archiwalnego i katalogu,
a mianowicie indeksów, przede wszystkim osobowego i geograficznego,
sporzadzanych bezporednio na podstawie tresci dokumentów.
Po opracowaniu dokumentów nastepuje podobny ciag czynnosci
archiwalnych skladajacych sie na opracowanie nalezacych do zespolu
ksiag wpisów, które podobnie jak dokumenty tworza w ramach zespolu
grupe o wlasnym ukladzie i odrebnych, dobranych do swej Specyfiki
pomocach archiwalnych. Podobnie jak i w innych przypadkach, takze
dla ksiag wpis6w najbardziej wlasciwy jest uklad dawny, nadany im
w archiwum twórcy zespolu, zapisany w sygnaturach lub w dawnym
inwentarzu. Bardzo czesto jednak uklad taki jest trudny lub wrecz
niemozliwy do rekonstrukcji z powodu zatarcia jego sladów w sygna-
turach i inwentarzach. W innych zn6w przypadkach uklad pierwotny
ukryty jest pod wielu pózniejszymi, które nadawali ksiegom w sWoich
archiwach ich ewentualni sukcesorzy. Ingerencja pózniejszych archiwi-
st6w bywala bardzo daleko idaca: zdarzalo sie, iz dawano ksiegom
nowe oprawy, laczac w jednym tomie wpisy nalezace pierwotnie do
r6znych serii - powstawaly komplikacje, ktorych nie mozna rozwiazy-
wac w sposób realny, lecz tylko idealny. Mniej trudne z punktu widze-
nia archiwalnego sa przypadki rozdzielenia ksiegi pierwotnej na mniej-
'sze, choc i wówczas bezpowrotnie ginie sygnatura okreslajaca pierwotne
miejsce ksiegi. Sa to wszystko. komplikacje zespolowe, których w zespo-
lach staropolskich zdarzalo sie szczególnie wiele ze wzgledu na . ich
dluga historie oraz dosc dlugi okres pozostawania ich w archiwach XIX
wieku, w kt6rych czesto nie stosowano jednolitych zasad opracowywania
archiwali6w.
Jezeli te komplikacje uniemozliwiaja odtworzenie ukladu pierwot-
nego w jego czystej postaci, mozna próbowac odtworzyc go czesciowo,
tworzac dla pozostalych czesci uklad inny, umozliwiajacy umieszczenie
wszystkich archiwaliów. Jezeli natomiast nie bedzie mozliwe w og6le
'odtworzenie ukladu pierwotnego, mozna nadac porzadkowanym ksie-
gom uklad wedlug struktury organizacyjno-ustrojowej lub rzeczowy,
z chronologicznym ,-!-kladem ksiag w poszczególnych seriach i grupach.
Po uporzadkowaniu ksiag nadajemy im sygnatury i przystepujemy
do inwentaryzacji. Trzeba jedQ.ak dodac, ze mozliwe jest zaczecie pracy
od inwentaryzacji, jednak po nadaniu ksiegom tymczasowych sygnatur.
Inwentaryzacja ksiag odbywa sie wedlug zasad og6lnych metodyki
archiwalnej i zgodnie z wytycznymi ustalonymi w sluzbie archiwalnej.
Zaczyna sie od przygotowania kartek wedlug wzoru stosowanego przy
aktach. Ksiegi inwentaryzuje sie w sposób nieco rozszerzony, a ponadto
uzupelnia sie inwentarz indeksami. Przy wpisywaniu nazwy zespolu
nalezy pamietac o nazwie serii, ,do której dana ksiega nalezy, R6znorod-
nosc
I'
wpis6w w jednej ksiedze nie pozwala na odpowiednie
,
precyzowa--

106
nie tytulów tak, aby scislej okreslaly zawartosc ksiag. Wskazane jest
jednak uzupelnianie tytulów ogólnikowych; kazdy bowiem tytul winien
okreslac rodzaj wpisów, dla których przeznaczono dana ksiege. Koniecz-
ne jest takze sprawdzenie dat wpisów i ich dokladne ustalenie. Dokladny
takze winien byc opis zewnetrzny ksiegi, w którym trzeba m. in. zawrzec
fachowy opis oprawy, papieru, wymienic liczbe kart zapisanych, jezyk
tekstu oraz wymienic uszkodzenia. W rubryce 7 zapisane winny byc
w ukladzie retrospektywnym dawne sygnatury, zarówno te umieszczone
na ksiedze, jak i ustalone przez archiwiste na podstawie inwentarzy
(w nawiasach kwadratowych), przy czym pozadane jest datowanie sy-
gnatur. Rubryka 8 przeznaczona jest na uwagi nie mieszczace sie w in-
nych, a glównie na informacje o mikrofilmowaniu (numer mikrofilmu),
-() ewentualnych dokumentach wszytych do ksiegi, o pierwotnych posia-
daczach ksiegi, o publikacji jej calego lub czesciowego t.ekstu.
Rubryke 9 zachowujemy do celów klasyfikacji rzeczowej przy uzy-
ciu slów kluczowych, które jednak trudno bedzie zastosowac wobec róz-
norodnosci wpisów.
Z inwentarza kartkowego sporzadza sie inwentarz ksiazkowy w spo-
'sób podobny jak przy dokumentach.
Przy inwentaryzacji ksiag wpisów napotkamy wiele trudnosci dla
nich specyficznych. Zdarzaja sie przypadki umieszczania w jednej opra-
wie dwu lub kilku poprzednio samodzielnych ksiag - opis takiej ksie-
gi winien fakt ten uwzgledniac zarówno w tytule, jak i w tzw. opisie
zewnetrznym oraz w rubryce sygnatur dawnych. Problem wynikajacy
z tego rodzaju ksiag rozwiazany byc musi w inwentarzu idep.lnym zespo-
lu, w którym 'kazda z polaczonych calosci powinna otrzymac osobny
opis jednostkowy.
Inny problem stwarzaja ksiegi o zawartosci tresciowo i formalnie
róznorodnej. Beda mogly otrzymac tylko bardzo ogólnikowy tytul obej-
mujacy cala róznorodnosc tresci. Uzupelnic go nalezy opisem zawar-
tosci pochodzacym od archiwisty, opracowanym w formie stosowanej
w inwentarzu analitycznym.
Wiadomo jednak, ze inwentarz archiwalny, nawet analityczny z opi-
sem rozszerzonym, nie daje wystarczajacego, opisu zawartosci ksiag
wpisów. Wiele z tych ksiag ma sporzadzane juz w kancelarii sumariusze
i indeksy. Sa one dostosowywan, do potrzeb archiwalnych i wykorzy-
stywane jako pomoce archiwalne, Beda to jednak pomoce archiwalne
tymczasowe, rzadko wystarczajace uzytkownikom i stad tez w wiek-
szosci wypadków do ksiag wpisów nalezy' przygotowywac nowe pomoce
archiwalne typu skorowidzowego - sumariusze i indeksy, Kazda z _trch
pomocy ma swoje zalety, które nalezy uwzglednic przy doborze raju
wpisów. Sumariusz dzieki szczególowemu regestowi znajduje zastoso-
wanie do przewazajacej liczby ksiag, w których wpisy maja róznorodna
tresc i forme. Jest jednak pracochlonny i suma ryzowanie ksiag prze-

107

,
.
/

biega wolno, oddalajac C2:as ich pelnego udOBtepnienia. Indeksy, chOC'


mniej dokladne, sa calkowicie wystarczajace dla wpisów jednorodnych,
o jednolitych formulach, w których zmieniaja sie nazwiska, miejsco-
wosci, sumy i nazwy transakcji. Wskutek róznorodnosci ksiag wpisów,.
w poszczególnych zespolach nie nalezy wybierac dla calego zespolu
jednego typu pomocy archiwalnej, lecz zaleznie od rodzaju wpisów dla
poszczególnych serii opracowywac sumariusze lub indeksy. Niekiedy
wskazane jest opracowywanie dla danej serii oprócz sumariusza takze
indeksu, aby umozliwic latwiejsze i szybsze dotarcie do- tresci wpisów.
Sumariusz opracowywany dla ksiag wpisów winien obejmowac serie
lub caly zespól. Moze miec forme kartkowa lub ksiazkowa. Opis j
nostkowy powinien skladac sie z numeru kolejnego, daty, regestu i syg-
natury, niekiedy takze hasla rzeczowego. Sumariusze kartko'Ve powinny.
takze miec skrót nazwy zespolu na kazdej, kartce. Uklad opisów jed-
nostkowych moze byc zgodny z kolejnoscia wpisów lub inJiY, np. rze-
czowy. Koniecznym uzupelnieniem sumariusza sa indeksy sporzadzane
do regestów, ulatwiajace poszukiwania wedlug innych kryteriów niz
uklad sumariusza. Opis jednostkowy w indeksie skladac sie powinien
z hasla (rzeczowego, nniennego, geograficz.nego) oraz numeru pozycji
'sumariusza i sygnatury archiwalnej, Sumariusz sporzadzony dla zespalu
powinien otrzYJnac wstep wyjasniajacy jego budowe, zasady opracowania
i sposób korzystania z niego.
Indeksy sporzadzane dla ksiag wpisów moga miec forme zwykl
(haslo i sygnatura) lub rozszerzona - w tym przypadku poza haslem
zasadniczym tzw. rdzeniem (geograficznym lub osobowym) dodaje sie
uzupelniajace hasla rzeczowe (tzw. komentarz), oznaczajace rodzaj czyn-
nosci bedacej przedmiotem wpisu.
Po opracowaniu dokumentów i ksiag wpisów archiwista przystepuje
do opracowania nalezacych do zespolu akt luznych, o których charak-
terze wspomnielismy wczesniej. Akta luzne stanowia dla archiwistów
problem z tej przyczyny, ze nie sa uformowane w jednostki kancelaryj-
ne, tworza zwykle dosc przypadkowo ulozone fascykuly, nie maja ukla
du kancelaryjnego, choc bywaja powiazane z ukladem ksiag wpisów.
Porzadkowanie akt luznych polega na segregacji, której przebieg zalezy
od rodzaju akt luznych. Nektóre, glównie pochodzace z XVI i poczatku
XVII w" czesto maja dosc jasna przynaleznosc do serii i nalezy dok
. ich segregacji na te wlasnie serie, Inne, glównie z XVII i XVIII W."
zwiazane sa z okreslonymi wpisami do ksiag i mozliwe jest ich uklada-
nie wedlug tych wpisów. Jezeli nie ma jakichkolwiek mozliwosci dosto-
sowaI:\ia ukladu akt luznych do ukladu ksiag wpisów, porzadkujemy te-
akta wedlug ukladu rzeczowego, z wyjatkiem korespondencji, która
otrzymuje uklad wedlug odbiorców, w obrebie zas korespondencji da-
nego odbiorcy - wedug nadawców, a dalej chronologicznie. '
Na podstawie opisanej wyzej segregacji tworzy sie z akt luznych

108

j
jednostki, gromadzac w nich akta zwiazane z poszczególnymi kSiegami,
lub pewnymi tematami czy formami, utrzymujac objetosc jednostek
w granicach zapewniajacych dobre warunki przechowywania. Kazdej
jednostce archiwista nadaje tytul w nawiasach kwadratowych, ulozony
z uwzglednieniem nie tylko tresci, lecz takze formy kancelaryjnej lub
prawnej akt. Do opisu nalezy takze zapisanie na okladce dat akt zgro-
madzonych w jednostce.
Uformowane i opisane jednostki akt luznych moga byc wlaczane do
ukladu ksiag, jesli mozna ustalic ich miejsce i zwiazek z ksiegami. Cze-
sto jednak trzeba nadawac im wlasny uklad rzeczowy i wówczas two-
rza osobna serie w ramach zespolu umieszczana po serii dokumentów
i ksiag wpisów.
Inwentaryzacja akt luznych odbywa sie wedlug regul inwentary-
zacji ksiag wpisów.
Po uporzadkowaniu i zinwentaryzowaniu calego zespolu akt staro-
polskich archiwista przystepuje do opracowywania wstepu w sposób
opisany w rozdziale obejmujacym metodyke ogólna.
Zespoly staropolskie szczególnie narazone byly na zniszczenie oraz
na rozproszenie wsród róznych archiwów i zbiorów rekOpismiennych.
Wskazane jest w takiej sytuacji podjecie przez archiwistów trudu ideal-
nej rekonstrukcji opracowywanego zespolu archiwalnego i sporzadzenie
inwentarza idealnego, ujmujacego caly zespól wraz z archiwaliami roz-
proszonymi, a nawet zniszczonymi, jesli pozwola na to zachowane po-
moce kancelaryjne i archiwalne. Taka rekonstrukcja zespolu - prowa-
dzaca do opracowania inwentarza archiwalnego - opiera sie na szcze-
gólnie dokladnych studiach wstepnych poprzedzajacych opracowanie ze-
spolu, ,poglebionych przez dodatkowe badania. Poznanie dziejów twórcy
zespolu oraz samego zespolu, przestudiowanie jego pomocy kancelaryj-
nych i archiwalnych moze doprowadzic do ustalenia miejsc przechowy-
wania rozproszonych archiwaliów lub ich losów. Rozproszone archiwalia,
które weszly w sklad nowych zespolów i zasobów, pozostawia sie na
miejscu, natomiast wykonuje sie ich inwentaryzacje. Wskazana jest
maksymalna dokladnosc przy inwentaryzacji, pozadane jest rozszerzenie
opisów tresci, sygnatur i opisu zewnetrznego.
Jednoczesnie dokonujemy idealnej rekonstrukcji tych sposród daw-
nych jednostek kancelaryjnych, które zostaly sztucznie polaczone lub
podzielone. Idealna rekonstrukcja polega w tych przypadkach na zinwen-
taryzowaniu jednostek. w ich pierwotnej postaci.
Opisy archiwaliów zniszczonych wykonujemy, z rózna dokladnoscia,
na podstawie zachowanych. pomocy kancelaryjnych lub dawnych poy
archiwalnych, Opisy jednostkowe wszystkich odnalezionych archiwJ4iów
zespolu powinny byc uporzadkowae wedlug dawnego ukladu kancela-
'ryjnego, a jesli zachowane sa slady \ paru lub kilku takich ukladów, na-
lezy wybrac wsród nich taki, który odpowiada najbardziej rozwinietej
109

: :--:-.,-
formie zespolu archiwalnego oraz strukturze lub funkcjom twórcy ze-
spolu.
Opracowywanie inwentarza idealnego konczy sie napisaniem wste-
pu, który powinien zawierac szczególnie dokladny opis calego procesu
archiwotwórczego danego zespolu i przebiegu rekonstrukcji.
Z zasobem staropolskim zwiazane sa pieczecie, które wystepuja
w postaci odcisków pieczeci polaczonych- z, dokumentami, luznych od-
cisków pieczeci, tloków pieczetnych i reprodukcji (odlewów, kopii foto-
grafii, odrysów). ';('worza one w archiwum zbiór i opracowywane sa
osobno wedlug specjalnych regul metOdycznych. Opracowanie rozpoczy-
na systematyzacja, w czasie której pieczecie luzne, nalezace do zacho-
wanych w zasobie dokumentów - laczy sie z nimi, pozostale pieczecie-
luzne laczy sie w kolekcje i nadaje sie im uklad, najczesciej chronologicz
ny, oraz sygnatury, podobnie porzadkuje sie i sygnuje tloki pieczetne.
Nastepnie przeprowadza sie inwentaryzacje wszYstkich pieczeci luz-
nych i zwiazanych z dokumentami, na kartach inwentarzowych stosa-
wanych przy inwentaryzacji akt. Przeznaczenie poszczeg6lnych rubryk
karty jest takie samo jak w przypadku inwentaryzacji akt, jednak
w opisie wystepuja pewne odmiennosci. W ruoryce 2 podaje sie nazwe
zespolu, do kt6rego nalezy dokument zwiazany z dana pieczecia, lub.
nazwe kolekcji w przypadku pieczeci luznych i tloków. W rubryce 4
podaje sie wiernie pelne brzmienie legendy pieczeci z wszelkimi znakami
i skr6tami, z zaznaceniem kropkami w nawiasach kwadratowych ,liter
i znak6w nie odczytanych. Nastepnie, - lapidarny opis' legendy
i szczeg6lowy opis rysunku napieczetnego. Oba te opisy wagaja zna-
jomosci terminologii heraldycznej, sfragisty'cznej i paleograficznej. Ru-
bryka 6 zawiera opis techniczny pieczeci: material, kolor, sposób zwia-
zania z dokumentem, wymiary w milimetrach. Dla pieczeci dwustron-

nychZalecone
opis rewersujestsporzadza sie na osobnej karcie, która nalezy spiac z pierwsza. _r r' \ \ . r
ponadto sporzadzenie katalogu pieczeci, w kt6rym
opis jednostkowy obejmuje wszystkie odciski pieczetne jednej pieczeci
i' w danym zbiorze. Ma on postac kartoteki. i zawiera w poszczególnych
opisach: skrót nazwy archiwum, nazwe lub imie i nazwisko wlasciciela
danej pieczeci, blizsze okreslenie jej rodzaju i daty skrajne odcisk6w
danej pieczeci oraz sygnatury, wszystkich odcisk6w danej pieczeci w ca-
lym zbiorze.
Szczególowy opis postepowania oraz wzory kart inwentarzowych
i katalogowych podaja Wytyczne w sprawie opracowywania zbioru pie-
czeci, wprowadzone zarzadzeniem nr 8 Naczelnego Dyrektora Archiw6w
Panstwowych z dnia 22 maja 1961 r. [w:] Zbi6r przepis6w archiwalnych
,

(Warszawa 1962).

110

---
OPRACOWANIE ZESPOLÓW RODZINNO-MAJATKOWYCH
L i t e r a t u r a. W literaturze archiwalnej polskiej stan badan nad proble-
mami opracowania archiwaliów rodzinno-majatkowych ("podworskich") omawia
J. K u s, Akta podworskie w archiwum i praktyce badawczej ("Archeion" t. 70.
1980). Wyczerpujaco omawia te zagadnienia T. Z i e l i n s k a, Archiwalia prywatne
(Pojecie, zakres gromadzenia, metody opracowania) ("Archeion", t. 56, 1971). Z li-,
teratury dawniejszej w pelni aktualne pozostaje opracowanie P: B a n k o w s k i e-
g o, Porzadkowanie archiwaliów pr]lwatftych ("Archeion". t, 19/20, 1951), a obok-
niego H. P o l a c z k ó w n y, Uwagi o porzadkowaniu pTywatnych archiwów fami-
lijnych ("Arche:ion", t, 16, 1938/9) oraz K. K a c z m a r c z y k a, ATchiwa "odzinne,
ich lite,.atura i porzadkowanie (,,Roczniki Historyczne", t. 23, 1957). Niezbedne jest
takze zapoznanie sie z instrukcja do porzadkowania archiwali6w podworskich.
Zmór przepisów archiwalnych (Warszawa 1962), a takze wykorzystanie Wskazówek
metodycZ71]lch dot]lczacych opTacow]lwania ar4hiwów podworskich, wprowadzonych.
pismem okólnym nr l Naczelnego Dyrektora Archiw6w Panstwowych, z dnia
1 czerwca 1983 r. Szczególowo omawia te zagadnienia artykul E. B ran s k i e j..
Porzadkowanie 'aTchiwów podwoT..skich (Projekt if!-Strokcji i schemat ukladu akt),
("Archeion", t. 22, 1953). Kwestie bardziej szczególowe poruszaja: H. S t e b e l ska.
T]lpy akt majatkowych epoki feudalnej waTchiwach podworskich (,,Archeion",
t. 26, 1956); B. S m ol e n s k a, Administracja gospodaTcza dóbr wilanowskich i ich.
kancelaria Tachunkowo-kontrolna (XIX - XX) (,.Archeion", t. 27, 1957) oraz A. P a-o
l a r c z y k o w a, Dokumenty pergaminowe, droki, ikonografie, kaTtografia w aT-.
chiwach prywatnych, ich ewidencja i przechowywanie ("Archeion". t. 59, 1973).

UWAGI OGOLNE

W archiwistyce wyróznia sie - jako osobna kategorie - archiwa


prywatne. Jest to .kategoria bardzo róznorodna, zalicza sie do niej bowiem
zarówno archiwa osobiste (spuscizny rekopismienne). jak i archiwa r0-
dów, rodzin. 'a obok nich archiwa dóbr ziemskich z materialami archi-
walnymi typu gospodarczego. Wystepuja takze formy jak gdyby po-
srednie. Wsród archiwów osobistych zdarzaja sie takie, które choc utwo-
rzone jako calosc przez jedna osobe fizyczna zawieraja taka ilosc ma-
terialów rodzinnych, dotyczacych historii rodziny oraz innych jej czlon-
ków. ze sluszniej byloby nazywac je archiwami rodzinnymi. Sa one
jednak zasadniczo odmienne od innych archiwów utworzonych przez
rodziny dysponujace majatkami - dobrami i przedsiebiorstwami. Na-
zywane. sa one w archiwistyce polskiej archiwami lub zespolami po-
dworskimi, przy czym nazwa ta - urobiona w konkretnych warunkach.
przejmowania tych archiwaliów z dworów ziemianskich w 1915 r. -
obecnie powinna ustapic nowej. blizszej terminom wystepujacym w in-
nych terminologiach. a mianowicie - archiwa (zespoly) rodzinno-ma-
jatkowe. Nazwa "archiwa rodzinno-majatkowe" powinna przyslugiwac--
tym calosciom utworzonym' przez rodziny posiadaczy ziemskich. kóre
ksztaltowane byly jako archiwa oparte na anteriorach, ze sladami/ po_o
rzadkowania
.
i spisywania. widocznymi w sygnaturach
l'
lub pomocach,

111

"'-,-
archiwalnych. Uzywanie w stosunku do tych zespolów nazwy "archi-
wum" podkresla ich archiwalna przeszlosc i odróznia je od innych
zespolów rodzinno-majatkowych, które nie byly traktowane jako od-
rebne i zintegrowane calosci.
Wsród archiwów rodzinno-majatkowych prawie wszystkie zwia-
zane sa z dobrami ziemskimi. Rzadkie sa w Polsce, czeste w innych
krajach, archiwa rodzin kupców i przemyslowców. Przedsiebiorstwa
handlowe lub przemyslowe bedace wlasnoscia prywatna i zarchiwizo-
wane w polskich archiwach panstwowych z reguly nie zawieraja archi-
waliów prywatnych nalezacych do wlascicieli, naleza zatem do kategorii
archiwów gospodarczych, a nie prywatnych.
Zespoly rodzinno-majatkowe zachowaly sie w róznorodnej postaci.
Na róznorodnosc te wplywa zarówno rozmaitosc wystepujacych w nic
materialów, jak i róznie ukladajace sie proporcje miedzy tymi materia-
lami oraz bardzo rózny stan zachowania w stosunku do tego, co zostalo
wytworzone.
Archiwalia rodzinno-majatkowe skladaja sie z nastepujacych glów-
nych grup: 1) materialy dotyczac rodu i rodziny - genealogii, historii
rodu i rodziny, przywileje; 2) materialy dotyczace poszczególnych czlon-
ków rodziny - osobiste dotyczace majatkowej dzialalnosci publicznej,
korespondencja, ich zbiory; 3) prawno-majatkowe - akta róznej prowe.,.
I

niencji, sporne i niesporne, opisy dóbr itp.; 4) administracyjno-gospodar-


cze, dotyczace zarówno zarzadu dobrami, jak i gospodarki w dobrach.
Zróznicowane sa takze pod wzgledem formalnym: wystepuja wsród
nich m. in. dokumenty, akta proweniencji urzedowej z rótnych epok,
dokumenty osobiste, pamietniki, korespondencja, wszelkiego rodzaju
akty prawne, mapy i plany, ilustracje i fotografie, druki wlasne, akta
w rózny sposób prowadzone dotyczace rachunków, zarzadzania dobrami,
a takze szczególowe nieraz akta o charakterze gospodarczym.
Archiwalia rodzinno-majatkowe spisywane sa takze w róznych je-
zykach: wiele wsród nich tekstów lacinskich, sa akta w jezykach panstw
zaborczych oraz korespondencj w jezyku francuskim, a takze niemiec-
kim.
Archiwa i zespoly rodzinno-majatkowe nie zawsze skupiaja wszyst-
kie wymienione materialy. Sa wsród nich takie, które zawieraja wylacz-
nie materialy dotyczace rodziny i jej poszczególnych czlonków, W in-
nych znów przewazaja akta prawno-majatkowe dotyczace dóbr beda-
cych kiedykolwiek w posiadaniu rodziny. Sa tez takie, w których prze-
wazaja, a nawet wylacznie zachowaly sie materialy dotyczace admini-
stracji i gospodarki dóbr. Róznorodne losy tych archiwów sprawily, ze
poszczególne typy archiwaliów zachowaly sie w rozmaitym stanie.
Wynikaja z tego duze róZinice, zarówno w wielkosci i stanie zachowa-
nia poszczególnych zespolów, jak i w ich szczególowo rozpatrywanej
zawartosci.

112
ARCHIWIZACJA

Dzieje archiwaliów rodzinno-majatkowych do momentu archiwiza-


cji - czyli przejecia przez archiwa panstwowe - bywaly bardzo rózne.
Wielkie rody i rodziny magnackie dbaly przede wszystkim o materialy
swiadczace o przeszlosci i swietnosci rodów oraz o tytuly prawne po-
siadanych dóbr. Tworzyly dla nich osobne archiwa pod opieka archi-
wistów, którzy sporzadzali inwentarze archiwaliów. Wsród materialów
ujete byly akta o charakterze publicznym i 'proweniencji panstwowej.
Archiwa te podlegaly jednak czestym podzialom miedzy spadkobierców
pierwotnych wlascicieli, a takze przechodzily czesciami w obce rece
wraz z dobrami zmieniajacymi wlascicieli. Wchodzily wówczas w sklad
nowych archiwów. Osobne archiwa od XIX wieku prowadzily zarzady
dóbr. Inaczej ksztaltowaly sie archiwa mniejszych rodzin szlacheckich
i ziemianskich, które to archiwa zachowywaly sie fragmentarycznie -
z powodu sprawowania zwykle zarzadu majatkami przez samych wlasci-
cieli; gromadzily one razem materialy rodzinne, osobiste, prawno-majat-
kowe i administracyjno-gospodarcze.
Archiwalia rodzinno-majatkowe szczególnie czesto na:razone byly
na zniszczenie lub rozproszenie. Taki wlasnie los gotowaly im nie tylko
wojny, ale takze np. bankructwo rodziny, parcelacja dóbr itp.
Wszystkie zachowane do wyzwolenia w 1944/1945 r. zespoly rodzin-
no-majatkowe przeszly we wladanie panstwa, na mocy dekretu o refor-'
mie rolnej i rozporzadzefl wykonawczych. ,Roztoczyly nad nimi opieke
archiwa panstwowe, które jednak. nie wszedzie byly wlasciwie zorgani-
zowane i przygotowane do zabezpieczenia archiwaliów porzuconych bez
opieki na calym terytorium ksztaltujacego sie dopiero nowego panstwa.
W tych warunkach wiele archiwaliów rodzinno-majatkowych uleglo
zniszczeniu. Niektóre zostaly przejete wraz z innymi zbiorami podwor-
skimi przez biblioteki i muzea i w ich posiadaniu juz pozostaly.
W archiwach panstwowych dosc szybko zostaly opracowane na pod-
stawie stosunkowo pospiesznie przygotowywanych zalecen i instrukcji
metodycznych. Wiele z opracowywanych juz zespolów wymagac bedzie
dodatkowych prac porzadkowych i opracowania nowych pomocy archi-
walnych, niekiedy konieczne bedzie poprawienie dotychczasowego opra-
cowania archiwalnego.

OPRACOWANIE ARCHIWALNE ZESPOLOW RODZINNO-MAJATKOWYCH


/

Wymaga wysokich kalifikacji od archiwistów, ze wzgledu na róz-


norodnosc archiwaliów, oraz dobrego przygotowania jezykowego. Etapy
opracowania ogólnie rzecz biorac sa takie, jak wczesniej opisane VI roz-
. dziale o metodyce ogólnej.
Prace archiwista rozpoczyna od studiów wstepnych, które maja
'.
.8 - Archiw18t)'ka 113

---
swój specyficzny zakres tematyczny, wymagaja dobrej, ogólnej znajo-
mosci historii róznych epok, historii ustroju i prawa, a w szczególnosci

dotyczy to problematyki genealogicznej rodów i rodzin przede wszyst- kim polskich, ale czasem takze obcych. W czasie tych studiów wstep-
nych archiwista poznac winien historie rodziny, która jest twórca zespo-
lu, jej zwiazki rodzinne, pokrewienstwa i powinowactwa, Stan posiadania

i jego zmiany. Jednoczesnie studia wstepne powinny dotyczyc dóbr bedacych w posiadaniu rodziny, histori dóbr i ich poprzednich wlasci-
cieli, poniewaz pozwoli to. niekiedy wyjasnic obecnosc w zespole pozornie
obcych archiwaliów. Poznac takze trzeba organizacje zarzadzania dobra-
mi oraz dziedziny gospodarki w nich prowadzonej. Czesto w czasie stu-

diów wstepnych trzeba isc sladami poszczególnych czlonków rodziny i poznac ich dzialalnosc publiczna w ramach róznych urzedów i insty-
tucji.
Podstawa do studiów wstepnych beda zarówno opracowania histo-
ryczne, jak i publikacje genealogiczne - polskie i zagraniczne, a przede
wszystkim sam zespól,. który zwykle dostarcza najwiecej materialów
o swych twórcach. '
Pierwszym problemem archiwalnym, który studia wstepne pozwola
archiwiscie rozstrzygac, jest zagadnienie zespolowosci - kwestia ewen-
tualnych granic zespolu.
Jak wiadomo, czynnikiem archiwotwórczym zespolów rodzinno-ma-
jatkowych jest najczesciej rodzina, rzadziej dobra (majatek ziemski),
Wokól tych czynników narastalo archiwum ksztaltowane w bardzo róz-
norodny sposób. Gromadzono w nim materialy rodziny i akta prawno-
-majatkowe, materialy poszczególnych czlonków rodziny, zarówno oso-
biste, jak i publiczne, zwiazane z pelnionymi urzedami, funkcjami i obo-
wiazkami publicznymi, Przybywaly do tak narastajacego archiwum ma-
terialy przejmowane droga sukcesji wraz z dobrami dziedziczonymi lub
nabywanymi droga kupna. Materialy takie stanowily czesto zamkniete
i uformowane archiwalnie calosci, z podzialem na jednostki (fascykuly)
o ukladzie utrwalonym w sygnaturach najczesciej literowych, rzadziej
literowo-liczbowych. W polskiej metodyce archiwalnej nie wydziela sie
! z zespolów rodzinno-majatkowych, nawet odrebnych proweniencja
i uformowanych archiwalnie, materialów nabywanych c;lroga sukcesji
lub zakupu; pozostaja one w zespole, z którym zarchiwizowaly sie, jako,
I
odrebna jego czesc z wlasnym pierwotnym ukladem.
Jednoczesnie z materialami rQ4zinnymi; osobistymi i prawno-ma-
jatkowymi, narastal akta administracyjne, rachunkowe i gospodarcze.
W mniejszych majatkach akta te gromadzono w samym dworz, w kan-
celarii wlasciciela, obok materialów rodinnych i prawno-ma)atkowych.
W wiekszych dobrach natomiast narastaly osobno w wyodrebnionym
organizacyjnie i lokalowo zarzadzie dóbr.
Obie te czesci archiwum - rodzinna i administracyjno-gospodar-

114

l
cza - traktuje sie jako jeden zespól, niezaleznie od stopnia wyodreb-
nienia i samodzielnosci zarzadu dóbr. Bywa jednak. ze w wyniku roz-
maitych losów doszlo do rozdzielenia obu tych czesci i do osobnej archi-
wizacji w róznych instytucjach gromadzacych archiwalia i rekopisy.
Najczesciej zdarza sie I podzial takich zespolów miedzy archiwa i biblio-
teki, rzadziej - muzea. Podzial archiwaliów rodzinno-majatkowych mie-
dzy rózne uprawnione instytucje spowodowa.!1Y odmiennoscia losów
i przypadkowoscia archiwizacji uwazany bywa obecnie w archiwistyce
polskiej za fakt historyczny i nie czyni sie wysilków w celu realnego
scalania zespolów. ograniczajac sie do scalania idealnego, w postaci spo-
rzadzania jednej pomocy archiwalnej (inwentarza, katalogu, przewod-
nika) dla calego rozproszonego zespolu.
Zdarzaja sie zespoly omawianego rodzaju, które maja wylacznie
materialy administracyjno-gospodarcze. Dzieje sie tak czesto z powodu
zaginiecia lub zniszczenia czesci rodzinnej archiwum, przechowywanej
w duzych dobrach zwykle osobno, w rezydencji wlascicieli; czasem tez
tam, gdzie dzialal samodzielny zarzad dóbr, a nie rezydowal wlasciciel,
powstalo tylko archiwum majatku lub dóbr. Zdarza sie tez, ze zacho-
wala sie tylko czesc rodzinna archiwum, przechowywana osobno w re-
zydencji wlasciciela, natomiast ulegly rozproszeniu lub zniszczeniu akta
/
zarzadu dóbr. Mamy wówczas archiwum rodzinne, najczesciej jednak
noszace jakies slady zwiazku z okreslonymi dobrami, np. materialami
prawno-majatkowymi, zawierajacymi m. in. akta transakcji majatko-
wych, tytulów wlasnosci, inwentarzowych, opisów dóbr, stanowiacych
zalaczniki do akt kupna-sprzedazy. Czasem sladem zwiazku archiwum
rodzinnego z dobrami sa listy plenipotentów lub zarzadów dóbr, majace
charakter swoistych sprawozdan.
We wszystkich opisanych wyzej przypadkach zarchiwiz()wane ca-
losci wytworzone - jak powiedzielismy - najczesciej przez rodzine,
rzadziej przez dobra, traktuje sie jako zespoly. Poglad ten, dotyczacy
zespolowosci akt rodzinno-majatkowych, utrwalil sie w metodyce archi-
walnej. Jest to zapewne poglad dyskusyjny, wprowadza jednak pewna
jednolitosc metody archiwalnej do tej kategorii zespolów i stabilizacje
zasobu. Konieczne jest jednak zaznaczenie odrebnosci tych wszystkich
osobnych archiwów rodzinnych, rodzinno-majatkowych czy majatkowych,
które droga sukcesji lub zakupu weszly w sklad innych archiwów i sta-
nowia tylko czesc zespolu rodzinno-majatkowego. Sluzy do tego celu
wstep do inwentarza oraz karta zespolowa, w której wszystkie te odreb-
ne ,sukcesje powinny byc osobno odnotowane. Archiwa takie moga tez
byc przedmiotem
walnych rekonstrukcji idealnej
lub publikacjach. ' . w osobnych pomocach i Chi-
Stosunkowo rzadkie na ziemiach poiskich sa archiwa rodowe two-
rzone przez niektóre rodziny magnackie, w których gromadzilo sie
archiwalia rodzin spokrewnionych, niekiedy juz wygaslych, lub linii

115

'-
wygaslych. Archiwa takie zwykle bywaja porZadkowane i inwentaryzo-
wane lub katalogowane. Zaleznie od stopnia wewnetrznej spoistosci tych
archiwów traktuje sie je jako calosc - zesp6l rodzinno-majatkowy, lub
rozdziela sie na osobne zespoly, gdy widoczna jest odrebnosc archiwalna
poszczególnych czesci - zaznaczona w pomocach archiwalnych lub syg-
naturach - albo tez gdy zwiazek poszczególnych czesci mial charakter
dosc sztuczny i krótkotrwaly,
Innym nierzadkim przykladem problemu z przynaleznoscia zespolo-
wa archiwaliów spotykanych w zespolach rodzinno-majatkowych sa ma-
terialy zwiazane z dzialalnoscia publiczna lub scisle urzedowa osó
nalezacych do rodziny, bedacej twórca zespolu. Sa to materialy powstale
niejako na marginesie akt urzedowych - notatki, kopie, ale zdarzaja
sie wsród nich akta urzedowe o wyraznej proweniencji panstwowej, ze-
brane i wlaczone do archiwum rodzinnego. Zdarzalo sie tak mimo L1;trwa-
lonej juz zasady publicznosci akt, wyraznie oddzielajacej ich prowe-
niencje publiczna od prywatnej. Najczesciej materialy te traktuje sie
jak swoista sukcesje i pozostawia w zespolach rodzinno-majatkowych,
gdzie ich obecnosc moze uzasadniac dlugi okres historyczny. W kazdym
jednak przypadku jest to problem, który winien byc indywidualnie
rOzwazony i jesli stwierdzimy, iz we wlasciwym miejscu przechowywa-
nia tych akt publicznych, w ich zespole, pozostala wyrazna luka po nich,
to powinny tam wrócic. Jak w kazdym przypadku, argumentem prze-
mawiajacym przeciw takiej decyzji moga byc wielokrotne cytowania
archiwaliów w opracowaniach, które w zasadzie uniemozliwia podobne
scalenie.

Osobny problem z punktu widzenia granic zespolu stanowia zbiory


gromadzone przez czlonków rodziny, Najczesciej traktuje sie je jako
czesc zespolu, bywa jednak, ze twórca nadawal im sam odrebnosc i od-
laczal od swego lub rodziny archiwum, i w takim wypadku sluszne jest
ich wylaczenie i traktowanie jako osobnej calosci.
Po rozwiazaniu problemu zespolowosci, archiwista opracowujacy
zespól rodzinno-majatkowy winien sie zajac kwestia porzadkowania da-
nego zespolu. Takze ona ma w tej kategorii zespolów swoja specyfike,
wynikajaca z samego procesu powstawania materialów rodzinno-majat-
kowych, które rzadko i tylko czesciowo otrzymuja od swych twórców
uklad pierwotny.
Materialy () charakterze ;rodzinnym i osobistym sa iekiedy uporzad-
kowane przez swych twórców, a jesze czesciej spadkobierców, rzadko
jednak nawet uformowane teczki czy wiazki papierów osobistych maja
jakies miejsce w archiwum wyznaczone sygnatura; najczesciej porzad-
kowano je dopiero w XIX lub XX wieku. W wyniku porzadkowania
w XIX lub XX w. archiwa otrzymywaly uklady róznej wartosci. Czesto
byly to uklady sprzeczne z naturalna, historycznie uksztaltowana struk-
tura archiwum, a nawet ignorujace uklady pierwotne, natomiast narzu-

116
cajace archiwaliom uklad schematyczno-rzeczowy. Takie uklady archi-
wista moze zakwestionowac i jezeli zespól nie byl udostepniany i cyto-
wany przez badaczy, moze byc powtórnie uporzadkowany wedlug zasad
wspólczesnej metodyki archiwalnej.
Czesciej niz inne otrzymywaly od swych wlascicieli uklad pierwotny
akta prawno-majatkowe, które bywaly ukladane wedlug spraw w wiazki
zwane fascykulami, otrzymywaly tytuly oraz sygnatury literowe lub
literowo-liczbowe, wyznaczajace im miejsce w ogólnym ukladzie akt
prawno-majatkowych rodziny lub dóbr. Dosc czesto sporzadzano dla
takich akt sumariusze. Porzadek taki nie zawsze jednak obejmowal ca-
losc akt .prawno-majatkowych danej rodziny lub dóbr, czesto tylko
pewna czesc tych materialów prawno-majatkowych byla uporzadkowana
i opisana w sumariuszu, podczas gdy pozostale stanowily mase pozba-
wiona ukladu. Zajmowano sie bowiem aktami prawno-majatkowymi ze
wzgledów praktycznych i tylko tymi, które byly do czynnosci prawnych
potrzebne. Taki fragmentaryczny uklad akt prawno-majatkowych bedzie
jednak mial pewna wartosc w czasie porzadkowania archiwum prawno-
-majatkowego.
Akta administracyjno-gospodarcze w malych dobrach rzadko otrzy-
mywaly uklad kancelaryjny, najwyzej. ukladano je w teczkach lub wiaz-
kach o malo konsekwentnym podziale.- Natomiast w samd.zielnych za-
rzadach dóbr dzialaly kancelarie prowadzace akta o. charakterze admi-
nistracyjnym oraz inne dzialy (ksiegowosc w XIX/'XX w.) wytwarzajace
akta i ksiegi finansowe, rachunkowe, a takze gromadzono tam doku-
mentacje scisle gospodarpza, dotyczaca poszczególnych dzialów gospoda-
rowania dobrami. Akta te czesto byly prawidlowo ukladane w teczki,
rzadko natomiast poslugiwano sie sygnaturami kancelaryjnymi i tylko
wówczas, gdy w wielkich dobrach rozmiary narastajacej dokumentacji
wymagaly wiekszego porzadku do celów praktycznych.
Jak wynika z powyzszego przegladu, zwykly sposób postepowania
zalecany przez metodyke archiwalna przy porzadkowaniu archiwaliów
nie znajduje zastosowania w zespolach rodzinno-majatkowych. Koniecz-
ne jest ustalenie metod odpowiadajacych ich specyficznym formom.
Juz w trakcie studiów wstepnych, a nastepnie przy wlasciwym po-
rzadkowaniu nalezy poznac przede wszystkim strukture zespolu uksztal-
towana historycznie, bedaca wynikiem jego losów. Na strukture zespolu
skladaja sie przede wszystkim wystepujace w nim odrebne niegdys
calosci lub czesci jakichs calosci - wchloniete droga sukcesji przy dzie-
dziczeniu lub kupnie dóbr cale archiwa lub chocby luzniejsze grupy
archiwaliów zwiazane wspólna proweniencja, stanowiace wczesniej tz'ag-
ment, szczatek czy nawet serie czyjegos archiwum. Beda to arc'hiwa
lub grupy archiwaliów poszczególnych majetnosci lub dóbr, wygaslych
linii twórców zespolu, rodzin spokrewnionych z rodzina twórców zespolu,
takze czesto wygaslych, lub rodzin poprzednich wlascicieli dóbr, przekaza-

117
. .
,
[-0--
,

ne wraz 2: materalami majatkowymi. a takze archiwalia osób nie zawsze


zwiazanych w sposób wyrazny z twórcami danego zespolu. Wiele z tych
strukturalnych czesci zespolu - jak byla o tym mowa - bedzie mialo
swój uklad. zwlaszcza wsród akt prawno-majatkowych. Wszystkie te wy-
odrebniajace sie proweniencyjnie czesci zespolu powinny byc wydzie-
lone i traktowane w ukladzie zespolu z poszanowaniem ich prowenien-
cyjm!j odrebnosci. W czasie porzadkowania kazdej z tych czesci nalezy
dazyc do odtworzenia ich pierwotnych ukladów, jezeli zachowaly sie
slady tych ukladów w sygnaturach, spisach lub jakichkolwiek pomocach
archiwalnych. Odtwarzac nalezy uklady pierwotne nawet jesli widoczne
sa tylko we fragmencie danej czesci; jest bowiem wówczas mozliwosc
ulozenia pozostalych akt w sposób podobny, wedlug tych samych zasad
ukladania. Jezeli nie zachowal sie uklad pierwotny danej czesci porzad-
kowanego zespolu. to nalezy ja porzadkowac biorac pod uwage wyodreb-
niajace sie jej dzialy czy czastki, np. materialy dotyczace calej rodziny,
poszczególnych osób prawno-majatkowe. dotyczace zarzadzania dobra-
mi, rachunkowe. gospodarcze itp. Bedzie to porzadkowanie juz nie we-
dlug pierwotnego ukladu, lecz wedlug schematu, ale schematu wyni-
kajacego ze skladu i tresci dnej czesci zespolu. Czesto nie bedzie
w porzadkowanym zespole ,rodzinno-majatkowym zadnych sladów ukla-
dów pierwotnych. Jednak i w tym wypadku sluszne bedzie dazenie
do wydzielenia w zespole tych jego strukturalnych czesci, które kolejno
wchodzily w sklad archiwum (zespolu).
W ten spos6b na etapie czynnosci archiwalnej. nazywanej segregacja
wedlug grup i serii. powstanie w ramach zespolu zlozony uklad. któremu
nalezy nadac porzadek zgOdny z kOlejnoscia historycznego narastania
i przybywania poszczególnych czesci. dzialów i czastek. Uklad ten za-
pisany w postaci graficznej powinien wejsc w sklad wstepu do inwen-
tarza.
W tak odtworzonym ukladzie mozna w toku dalszego porzadkowa-
nia uwzgledniac odrebnosc form archiwaliów - dokumentów. papierów
i akt, map. druków. ilustracji. fotografii itp. Jezeli jednak w cza$ie
studiów wstepnych dojdziemy do wniosku, ze stan zespolu nie pozwala
na tego r<x;lzaju rekonstrukcje. nawiazujaca do historycznego narastania.
to nalzy uporzadkowac zespól wedlug schematu uwzgledniajacego inne
podzialy wewnatrz porzadkowanego zespolu. Literatura dotyczaca zespo-
lów rodzinno-majatkowych podaje wiele przykladów tego rodzaju sche-
matycznych ukladów, zwykle dostosowanych do: charakteru danego
zespolu. wystepujacych w nim. form archiwaliów i ich tresci, nawiazu-
jacych do pewnych stalych rodzajów materialów- wystepujacych w ze-
spolach tej kategorii.
Najczesciej uklady takie wyrózniaja w zespole przede wszystkim
grupy archiwaliów: l) rodowych i rodzinnych. 2) osobistych, tzn. doty-
czacych indywidualnie poszczególnych czlonków rodziny twórców zespo-
118
/
lu, 3) prawnmajatkowych, 4) administracyjno-gospodarczych. Czasem
obok tych grup na tym -samym poziomie tworzy sie jeszeze grupy, które
obejmuja: materialy dotyczace samego archiwum (pomoce archiwalne,
np. sumariusze, inwentarze itp.), akta dotyczace dzialalnosci publicznej,
zbiory, materialy obce. Niekiedy zamiast grupy akt administracyjno-
-gospodarczych wyróznia sie osobno akta administracyjne i gospodarcze.
czasem jeszcze rachunkowe. Bywaja takie podzialy uwzgledniajace dwie
duze grupy. tzw. archiwum domowe i archiwum dóbr - kazde z dal-
sym szczególowym podzialem rzeczowym na podgrupy. W kazdym
z tych podzialów wystepuje nastepny podzial na grupy drugiego rzedu,
tworzone wedlug rodzajów archiwaliów lub spraw, których te archiwalia
dotycza.
Inny charakter maja uklady. przy których bierze sie za punkt' wyj-
scia schematu kryteria formalne archiwaliów - te zas przewiduja naj-
pierw podzial na: dokumenty. akta i papiery lua takze ksiegi i rachunki,
mapy i plany, fotografie i ryciny. Dopiro w ramach tych grup formal-
nych nastepuje podzial wedlug przedmiotów (rzeczy), których archiwalia
dotycza: sprawy rodzinne. domowe. osobiste. prawno-majatkowe, admi-
nistracyjne. gospodarcze i rachunkowe, akta i materialy publiczne, wresz-
cie materialy obce. Mozliwy jest jeszcze dalszy podzial rzeczowy. wedlug
osób, dóbr lub wedlug rodzaju wystepujacych materialów.
Wybór' miedzy tymi dwoma typami ukladów zalezec winien od
charakteru zespolu; wiecej jest jednak przykladów schematów typu
pierwszego. choc typ' drugi ma dla archiwisty wiele praktycznych zalet.
ulatwia bowiem przechowywanie zespolu.
W dalszym ciagu porzadkowania nastepuje systematyzacja. Polega
ona na ukladaniu istniejacych juz zwykle jednostek (teczek, fascyku-
lów. ksiag) w róznej kolejnosci, zgodnie z charakterem danej grupy
lub serii. Dla niektórych grup konieczny bedzie uklad rzecrowy. dla
innych, tematycznie jednorodnych - chronologiczny; korespondencje
ukladamy dla kazdego odbiorcy wedlug jej nadawców. Czesto wytyczna
takiego ukladu beda dziedziny dzialania, funkcje, zainteresowania.
W przypadkach grup materialów Poszczególnych osób sluszne bedzie
skupianie nie tylko ich materialów osobistych, ale takze dotyczacych
dzialalnosci publicznej. Problemem dyskusyjnym bedzie pozostawienie
obok nlch ewentualnych zbiorów kolekcjonowanych przez dana osobe,
które alternatywnie mozna wydzielic i ukladac w osobnym m\ejscu
zespolu wydzielon.ym dla zbiorów.
Materialy prawno-majatkowe mozna porzadkowac wedlug dóbr i ma-
jetnosci, a dopiero' w tak wydzielonych grupach stosowac ad' rzecz
, lub formalny. Materialy dotyczace. zarzadu administracyjnego dóbr r ' ich
rachunkowosci i gospodarki moa systematyzowac wedlug funkcji lub
ajatków, a takze wedlug dzialów gospodowania.
. Zwykle w zespolach rodzinnmajatkowych czesc archiwaliów, nie-

119
raz dosc znaczna, ma postac luzna, nie ujeta w jednostki. Konieczne jest
tworzenie z nich jednostek wedlug takich samych zasad, jakimi kiero-
wal sie twórca tworzac ufOTmowane przez siebie jednostki. Rzecz jasna.
konieczne jest naprawianie oczywistych niekonsekwencji i bledów w wy-
odrebnianiu teczek, ich porzadku i opisie. Obowiazuja zwykle zasady
opracowania jednostki: kontrola zgodnosci tytulu z zawartoscia, uzupel-
nienie lub rozwiniecie ytulu, kontrola i uzupelnienie dat itp.
Wsród zespol6w rodzinno-majatkowych zdarzaja sie takie, które
skladaja sie z samych materialów luznych., Wówczas postepowanie z nimi
bedzie mialo inna kolejnosc; zaczac trzeba mianowicie od systematyzacji
luznych' materialów i tworzenia z nich jednostek wedlug zasad wyzej
wspomnianych. Dopiero nastepna czynnoscia bedzie segregacja, równiez
wykonywana wedlug opisanych juz zasad,
Jako osobny problem wystepuje w literaturze naukowej dotyczacej
zespolów rodzinno...:majatkowych sprawa traktowania takich specjalnych
form archiwaliów, jak dokumenty pergaminowe, mapy i plany, ilustra-
cje i fotografie oraz druki. Stanowia one integralna czesc zespolu, zwia-
zana tresciowo, z pozostalym materialjlmi; do niedawna jednak wiele
z tych, materialów w archiwach wydzielano kierujac je do zbioru doku-
mentów, map i planów, a druki do bibliotek, Obecnie wszystkie te
materialy pozostawia sie w zespole, natomiast dyskusyjna jest sprawa

ich miejsca w ukladzie zespolu. Istnieje poglad opowiadajacy sie za trak- towaniem dokumentów pergaminowych jako osobnej grupy i umieszcza-
niem ich w pórzadku chronologicznym na poczatku zespolu. 'Niewatpli-
wie" forma tych, materialów sklania do osobnego ich przechowywania
w sposób i w miejscu dla I¥ch przewidzianych, ale nie powinno to
okreslac metody porzadkowania, która musi byc jednolita i konsekwent-
na w odniesieniu do wszystkich archiwaliów zespolu. Uwazamy zatem
za wlasciwe porzadkowanie tych materia,lów w miare mozliwosci w taki
sposób, jak ukladamy pozostale archiwalia. Oznacza to, ze powinny
otrzymac wynikajace z naszego ukladu sygnatury' i, znalezc sie w od-
powiednim miejscu w inwentarzu, natomiast przechowywane moga byc
osobno.
Jak wynika z powyzszego o:rp.ówienia porzadkowanie archiwaliów
rodzinno-majatkowych winno sie' opierac na naturalnej, historycznie
uksztaltowanej strukturze zespolu, wynikajacej z proweniencji, zwiazku
archiwaliów z poszczególnymi rodzinami i osobami, dobrami i majet-
nosciami. Nalezy przy tym rekonstruowac uklady pierwotne, nawet
fragmentarycznie zachowane, i dostosowywac do nich uklad materialów
luznych. Schematy potrzebne do porzadkowania materialów nie maja- cych ukladu pierwotnego dostosowywac nalezy do charakteru ,konkret-
nych archiwaliów w sposób opisany wyzej. Stosowanie schematów ramowych, zalecanych w instrukcjach lub publikacjach, dawniej dosc:
120
"(

czeste, nie dawalo dobrych wyników, poniewaz doprowadzalo w wielu


wypadkach m. in. do powstania ukladu sprzecznego ze struktura zespolu
oraz do rozdzielania dzialów materialów o tej samej proweniencji.
Schematy ramowe moga zatem byc stosowane tylko w wyjatkowych
wypadkach i zawsze wymagaja dostosowania do postaci konkretnego
zespolu, tak aby nie dochodzilo do powstawania wspomnianych wyzej
nieprawidlowoscL
Inwentaryzacja zespolów rodzinno-majatkowych ma równiez swoja
specyfike. Podobnie jak w przypadku innych kategorii zespolów prze-
prowadza sie najpierw inwentaryzacje kartkowa, przy której szczególna
uwage zwrócic nalezy na dokladnosc tytulów poszczególnych jednostek
oraz ich opisu zewnetrznego. W niektórych panstwach w przypadku
tej kategorii zespolów stosuje sie inwentarze analityczne. które poza
tytulami jednostek podaja szerszy opis ich tresci. Dokladniejszy jest
takze opis tresci archiwaliów rodzinno-majatkowych, które trafily do
bibliotek i zostaly skatalogowane jako rekopisy biblioteczne.
W niektórych zespolach niezbednym uzupelnieniem inwentarza moze
okazac sie indeks osób sporzadzony na podstawie kart inwentarzowych
lub podobnie wykonany indeks miejscowosci.
We wstepach do inwentarzy zespolów rodzinno-majatkowych ko-
nieczne jest odtworzenie historii rodziny, bedacej twórca zespolu, jej ge-
nealogii i pokrewienstw, tak aby badacz mógl latwo identyfikowac po-
szczególne osoby nalezace do rodziny i wystepujace w tresci archiwaliów.
Wazne jest takze omówienie stosunków wlasnosciowych dóbr, których
dotycza archiwalia. Szczególnie dokladnie nalezy omówic dzieje zespolu
i poszczególnych sukcesji. jakie do zespolu bywaly wlaczane - poza
stwierdzeniem faktu sukcesji i okolicznosci, nalezy dac charakterystyke
archiwalna materialów kazdej z sukcesji. Specyfika i zlozony charakter
metod opracowywania zespolów rodzinno-majatkowych zmusza do ich
dokladnego omówienia we wstepie.
W wielu zespolach rodzinno-majatkowych wystepuja omówione JUz
wczesniej specjalne formy archiwaliów: dokumenty, mapy i plany, ilu-
stracje i fotografie oraz' druki. Wszystkie te archiwalia niezaleznie od.
tego, jak zostana uwzglednione w inwentarzu zespolu, powinny zostac
opisane. wedlug zasad dla nich w metodyce ustalonych, w specjalnych
katalogach.
Zespoly rodzinno-majatkowe moga takze otrzymywac inne pomoce

archiwalne, zgodnie ze swa zawartoscia i charakterem. Moga to byc formy skorowidzowe' - indeksy lub sumariusze, sporzadzone na pOd:
stawie tresci archiwaliów f ujmujace wystepujace w archiwaliach o,lioby
lub miejscowosci, rzadziej - tematy. W przypadkach zespolów szcze-
,gólnie duzych i róznorodnych pod wzgledem tresci wskazane jest opra-
. cowywanie przewodników zespolowych, o ukladzie zgodn z historycz-
nie uksztaltowana strUktura zespolu lub schematyczno-rzeczowym.

121'
..
.

OPRACOWANIE SPUSCIZN REKOPISMlENNYCH


W ARCHIWACH
L i t e r a t u r a. W polskiej literaturze naukowej podstawowe kwestie do-
tyczace spuscizn archiwalnych omawia Z. K o l a n k o w s k i" Granica spulcizn1l
archiwalnej ("Archeion", t. 57, 1972). O metodzie opracowywania spuscizn, zob.
A. p i b e r, Spulcuna - je; istota. zawartolc. uklad. metod1l porzqdkowania (,,Ar-
cheion", t. 42, 1985) oraz W1It1lczne opracowania archiwalnego spu.lcizn rekopUmien-
n1lch. Projekt (Warszawa 1958). Do podstawowej literatury dotyczacej archiwalne-,
go opracowywania spuscizn naleza takze: Z. K o l a n k o w s k i e g o, Archiwalne
oPTacowanie spuicizn Tekopifmienn1lch i jego pToblem1l (VIII Powszechn1l Zjazd
HiBtor1lków Polskich 1958 r. Referat1l i d1lskus;a. z. 9, Warszawa 1960); t e g o t,
Podstawowe zagadnienia metod1lczne porzqdkowania spwcizn rekopilm.ienn1lch
("Biuletyn Archiwum PAN", nr 2, 1959); H. Dymicka, Prace Archiwum. PAN
1I4d metod1lkq porzqdkowania spulcizn ("Biuletyn Archiwum PAN", nr 2, 1959).
OpracoWYWanie spuscizn rekopismiennych w bibliotekach objasniaj_: WJlttICzne
opracowania rekopisów to bibliotekach poukich (Wroclaw 1955). Kwestie bardziej
szczególowe omawiaj_ W1IttICZIle Opracowania druków ZtD4rt1/ch, materialów karto--
graficzn1/Ch. mateTi4lótD dOkumentacji techniczn1lch' oraz materialów fotogroficz-
aJICh, wchodzqc1/ch w sklad zespolów pochodzenia PT1/watnego (spufcizn reko-
pilmienn1/ch po uczon1lch), to Archiwum. Polskiej Akademii Nauk ("Biuletyn Ar-
chiwum Polskiej Akademii Nauk", nr 13. 1970).

POJiCIEI GRANICE SPUSCIZNY REKOPISMIENNEJ

Wsród archiwaliów prywatnych specjaIna role odgrywaja te, które


sa wytwarzane i gromadzone przez osoby fizyczne, zajmujace wybit-
niejsze miejsce w spoleczenstwie swoja dzialalnoscia polityczna, spo-
leczna. kulturalna i naukowa oraz twórczoscia artystyczna, literacka lub
naukowa. Archiwalia te grómadzone sa przez archiwa i biblioteki, rza-
dziej' - muzea, jeszcZe w sposób malo systematyczny i zorganizowany.
Przejmowane sa jako dary, depozyty lub droga zakupu przez te z wy-
mienionych, wyzej instytucji, które okaza zainteresowanie i inicjatywe
w kazdym konkretnym przypadku. Sytuacja taka powoduje dosc przy-
padkowa lokalizacje tych materialów, a czesto takze ich rozproszenie,
jednak prywatny ich charakter az do momentu archiwizacji, nie pozwala
narzucac wlascicielom - tw6rcom lub dysponentom - sposobu decydo-
wania o ich losach. Przepisy o narodawym zasobie ard1iwalnym chronia
cenne archiwalia prywatne dla kultury narodowej, lecz nie ograniczaja
i nie zmieniaja prawa wlasnosci. Brak tez jasnych kryteriów kwalifi-
kowania do wieczystego zachowywania poszczególnych spuscizn i ma-
terialów archiwalnych. Stosunkowo niewielka liczba tego rodzaju ma-
terial6w sprawia, ze chetnie sa przez archiwa i biblioteki naukowe
nabywane i przeznaczane do wieczystej archiwizacji. Bierze sie pod
a.wage znaczenie twórcy spuscizny. Najczesciej. spotykanym typem sa
.spuscizny rekopismienne uczonych. Wplywa na to zarówno istnienie
wyspecjalizowanych archiwów, jak i dbalosc uczonych o papiery i no-
tatki, stanowiace takze element podstawowy ich warsztatu pracy.
i
I
,. 122
I\ iI

I'
l 'j
Drugim typem spuscizn, doSC czesto spotykaI?-ym zwlaszcza w biblio-
tekach i muzeach, sa spuscizny twórców z dziedziny kultury: pisarzy,
tlumaczy, krytyków, malarzy, grafików i rzezbiarzy, muzyków, archi-
tektpw i innych. Takze i w tym przypadku na zachowywanie sie tych
spuscizn wplywa zainteresowanie odpowiednich instytucji oraz nawyk
prowadzenia wlasnych archiwów przez twórców. Stosunkowo niewiele
natomiast archiwizuje sie spuscizn rekopismiennych dzialaczy politycz-
nych, spolecznych, administracyjnych i kulturalnych, z wyjatkiem naj-
wybitniejszych mezów stanu.
Wszystkie te wymienione typy spuscizn rekopismiennych zawieraja
materialy archiwalne. które uzupelniane sa archiwaliami proweniencji
panstwowej i w ogóle - publicznej. Sa to bowiem zródla wnoszace, poza
faktami, osobiste interpretacje, wyjasniajace motywy osobiste i prywatne
oraz poglady pomijarle w aktach urzedowych.
Archiwa, biblioteki i muzea przyjmujac do swych zbiorów materiaiy
prywatne dokonuja oceny ich wartosci i ocenione pozytywnie kwalifi-
kuja do wieczystego przechowywania. Nie ulega watpliwosci archiwalny
charakter tych materialów, dlatego niezaleznie od miejsca pchowy-
wania stosuje sie do nich w:mniejszym. lub wiekszym stopniu archiwalne .
zasady i metody oceny i opracowywania. Oznacza to przede wszystkim
uznanie kazdej zarchiwizowanej calosci materialów archiwalnych zgro-
madzonych w toku i w wiazku z zyciem i dzialalnoscia osoby fizycznej
za odrebny zespól archiwalny. Zespoly takie nazywa sie spusciznami
rekopismiennymi lub archiwalnymi, a niektóre z nich, o okreslonej
wewnetrznej organizacji nadanej przez twórce, nazywa sie archiwami
osobistymi.
Podkreslic nalezy, ze w przypadku spuscizn rekopismiennych mamy
-do czynienia z caloscia materialów wytworzonych i zgromadzonych przez
twó;rce. W sklad spuscizny wchodza zatem materialy wytworzone przez
samego tw6rce, m. in. opracowane przez niego utwory i teksty, kores':'
pondencja, wspomnienia i autobiografie, umowy i zobowiazania. Obok
nich do spuscizny naleza materialy, które twórca spuscizny otrzymal:
swiadectwa, metryki. dyplomy, listy, recenzje, oceny itp.: Trzecia ka-
tegorie material6w w spusciznie stanowia materialy zgromadzone w celu
zaSpokojenia r6znych potrzeb twórcy spuscizny, zwiazanych z jego za-
interesowaniami. Zalicza sie jednak do spuscizny takze materialy po-
wstale bez udzialu twórcy, ale w zwiazku z jego zyciem, twórczoscia
i dzialalnosci'a. Beda to m. in. biografie, oceny tw6rczosci i dziaialnosci.
recenzje. nekrologi i wspomnienia, materialy powstale w zwiazku z kon...
tynuacja i zakonczeniem prac i dzialalnosci twórcy. spisy jego ksiaz,ek
i zbiorów. Sa one uzupelnieniem spuscizny. I
Sklad i przynaleznosc do spuscizny trzech pierwszych rodzajów ma-
terialów nie budzi watpliwosci, sa one bowiem proweniencyjnie zwia-
zane z twórca spuscizny, natomiast czwarty rodzaj tego zwiazku nie ma.

123

\.
Wlaczenie tych materialów da spuscizny jest zazwyczaj merytarycznie
uzasadniane, wymaga jednak ad archiwisty zachawania astraznasci, a za
regule agraniczajaca przyjmuje sie tu zalazenie, iz maga byc wlac
da spuscizny materialy nie wytwarzane przez twórce, lecz' z nim zwia-
zane, i które przy tym nie naleza do innych zespalów archiwalnych.
Zdarza sie takze, ze w spusciznie rekapismiennej napatkamy ma-
terialy nalezace da radziny jej twórcy, niekiedy nawet znacznie wczes-
niejszych pakalen, w ilasci jednak takiej, ze nie daminuja w calosci
i nie zmieniaja spuscizny osoby fizycznej w arcl:!iwum rodzinne. Mozliwe
sa dwa sposoby pastepowania: 1) jezeli materialy rodzinne po wydzie-
leniu beda 'mialy samodzielna wartasc naukowa: ta mozna je wydzie
twarzac spuscizne rodzinna i opracowujac tak, jak zespoly rodzinno-
-majatkawe; 2) jezeli natamiast materialy te nie maja samodzielnej war-
tosci, a ich wartosc naukowa polega na zwiazku z osOba twórcy spusciz-
ny, ta nalezy je w tej spusciznie pozostawic.
Zdarzaja sie takze spuscizny rekopismienne wytworzone przez pare
pakalen twórców, przy czym laczyc je' moga materialy wspólne dla
wszystkich. Konieczne jest wówczas przeprowadzenie dokladnej analizy
materialów pawstalej w ten sposób calasci i zaleznie od wyniku tej
analizy, mazna calasc te pazostawic jaka wspólna spuscizne paru twó
ców, jesli ewentualny podzial móglby jej zaszkadzic, np. w przypadku.
,gdy twórcy ci korzystali z tych samych' materialów warsztatawych.
Podabnie jednak jak w kazdym przypadku zespolu zlazanega polaczo-
nego. sukcesja dazyc nalezy da podzialu calosci na spuscizny indyw
dualne.
Zdarzyc sie takze moze, ze w jakiejs spusciznie jedl).ego twórc
zachawa sie fragment materialów innej osaby z nim zwiazanej, której
znaczenie dastatecznie uzasadnia wieczyste przechowywanie materialów.
Metodyka archiwalna przewiduje w takim przypadku dwa razwiazania:.
l) pazostawienie tego. fragmentu na miejscu i adnatowanie tej 'swaistej
sukcesji we wstepie da inwentarza oraz w karcie zespalu; 2) wydzielenie
fragmentarycznie zachawanych materialów jaka oddzielnej spuscizny.
Ta drugie rozwiazanie wydaje sie nam lepsze, poniewaz pierwsze maze
daprawadzic da zatajenia cennych choc fragmentarycznych spuscizn.
Dazenie da rozdzielania' spuscizn polaczanych sukcesjami nie maze
jednak oznaczac wydzielania w sposób sztuczny materialów poszczegól-
nych asób z zarchiwizawanych zespolów rodzinnych. Bylaby ta nie-
dapuszczalne z punktu -widzenia agólnych zasad archiwistyki, w szcze-
gólnosci z punktu widzenia zasady poszanawania zespolu. W mysl tych
zasad integralnosc archiwów i zespalów rodzinnych padlega . takiej samej
ochronie, jak adrebnasc i integralnosc spuscizn rekapismiennych osó
fizycznych. I
W przypadku spuscizn rekapismiennych, podabnie jak w przypadku
archiwów rodzinnych i rodzinna-majatkawych, pewien prablem stanowia

124

-\
kolekcje - biory róznego charakteru, zgromadzone lub w calosci prze-
jete przez twórce spuscizny w zwiazku z' jego zainteresowaniami lub
z innych przyczyn. Kolekcje z reguly nie sa zwiazane z warsztatem
twórczym, moga byc jednak takie, które stanowia istotny element warsz-
tatu twórczego twórcy spuscizny, przy czym wówczas, aby mozna na-
zywac je kolekcjami, winny wyodrebniac sie jako pewne calosci majace
wlasny uklad, opracowanie, spisy. Przynaleznosc kolekcji do spuscizny
zwykle nie bywa kwestionowana, mimo ze wchodza w ich sklad ma-
terialy obcej proweniencji, poniewaz jako calosc sa one dzielem lub
wlasnoscia twórcy spuscizny i zostaly przez niego niejako wlaczone do
spuscizny. Powyzsze stwierdzenia dotycza jednak tylko kolekcji, których
archiwizacja jest mozliwa ze wzgledu na rodzaj materialu: rekopisy,
druki, ilustracje, mapy, nagrania. Sa jednak kolekcje o takim samym
zwiazku z twórca spuscizny, które jednak nie moga sie zarchiwizowac
ze wzgledu na rodzaj materialu: numizmaty, eksponaty przyrodnicze,
dziela sztuki, ksiegozbiór. Przejmowanie takich zbiorów mogloby do-
prowadzic do nadmiernego rozszerzenia zakresu gromadzenia archiwa-
liów i do zmiany charakteru archiwów, dlatego tez sa one odlaczane od
:>puscizn i przekazywane wedle wlasciwosci muzeom lub bibliotekom,
z zachowaniem spisów w spusciznie rekopismiennej. Z ksiegozbioru
prócz dziel wlasnych twórcy spuscizny pozostaja w niej takze inne
ksiazki - z tak waznymi uwagami twórcy, ze mozna je uznac za reko-
pisy.
Kolejny problem zwiazany z kwestia granic spuscizny rekopismien-
nych stanowia tzw. materialy obce. Samo okreslenie "materialy obce"
II jest sporne w archiwistyce. Niektórzy sklonni sa zaliczac do nich wszyst-
i kie materialy.obcej proweniencji. Przewaza jednak poglad, ze nie naleza
I

i
do obcych kolekcje, o których przynaleznosci do spuscizn byla mowa
wyzej, ani prace innych osób bedace przedmiotem oceny twórcy spus-
,. cizny, ani materialy instytucji przesylane w zwiazku z dzialalnoscia

,1 twórcy. Za materialy obce natomiast uznac mozna takie, które nalezaly


do róznych instytucji, a twórca spuscizny zabezpieczyl je jedynie i prze-
chowywal wraz ze swoimi materialami prywatnymi. Po archiwizacji
mozna je wydzielic jako osobny zespól, jesli maja samodzielna wartosc
naukowa, mozna tez pozostawic je w spusciznie, z która sie zarchiwizo-
waly, jesli byly zwiazane trescia z twórca spuscizny. W praktyce po-
zostawia. sie w spusciznie fragmentarycznie zachowane materialy stowa-
rzyszen kierowanych przez twórce spuscizny. Jezeli sa to' akta prowe-
niencji urzedowej mozna zwrócic je do zespolu macierzystego, mozn.a
tez pozostawic je w spusciznle, dokonujac jednoczesnie idealnego scale-
nia z zespolem. Decyzje podejmuje sie po przeanalizowaniu konkretnego
przypadku.
Do materialów obcych zalicza sie takze te, które nalezaly do bliskich
wspólpracownik6w twórcy spuscizny, a postepuje sie z nimi podobnie,
125
i

,l
jak z. poprzednimi: mozna wydzieli jako osobne Spusclzny materialy
majace samodzielna wartosc naukowa, natomiast jesli ich wartosc poleg
na zwiazku z badana spuscizna i z osoba twórcy, to nalezy je pozostawic
tak, jak sie zarchiwizowaly.
Jak Wynika z powyzszego omówienia rzeczowych granic' spuscizn
rekopismiennych, zalicza sie do nich znaczna liczbe materialów obcych
proweniencyjnie, lecz zwiazanych z osoba i dzialalnoscia twórcy spus-
cizny i przez niego przechowywanych lacznie z materialami wlasnymi.
. Zwykle wylacza sie je ze spuscizny wówczas, gdy maja samodzielna
wartosc naukowa, a zwiazek z twórca i jego spuscizna byl doSC
Istnienie materialów sukcesyjnych uzupelniajacych i obcych czesto
wplywa na granice chronologiczne spuscizn - nie pokrywaja sie one
w takich wypadkach z datami krancowymi biografii.
Posiadanie samodzielnej wartosci naukowej jest warunkiem archi-
wizacji kazdej spuscizny rekopismieI1!Ilej. Niektórzy badacze stawiaja jej
jeszcze jeden warunek: aby przedstawiala glówne kierunki zycia swego
twórcy. Spuscizny, które nie spelniaja tego warunku nazywaja sie frag-
mentarycznymi. Uwzgledniajac te uzupelnienia, za spuscizne rekopis
mienna bedziemy uwazali zarchiwizowana calosc materialów archiwal
nych zgromadzona w toku iw zwiazku z zyciem i dzialalnoscia osoby

fizycznej,,.,
majaca samodzieln·
a wartoscr
naukowa i bedaca il!lstracja glów- nych, kierunków zycia swego twórcy. (
.:..J OPRACOWANIE SPUSCIZN r:;
Opracowywanie spuscizn rekopismiennych w archiwach przebiega
w sposób bardzo specyficzny, dotyczy to zarówno kolejnosci etapów opra-
cowywania, jak i postepowania archiwisty w czasie kazdego z etapów.
Poczatkiem pracy archiwisty nad spuscizna sa zwykle studia wstep-
ne. Obejmuja one przede wszystkim odtworzenie ze znaczna doklad-
noscia biografii, twórcy spuscizny oraz wstepny przeglad spuscizny
w celu poznania jej struktury, ustalenia rodzajów materialów, ich formy
i stanu uporzadkowania: wystepowania jednostek i ewentualnego ukladu
pochodzacego od twórcy lub jego spadkobierców. Wazne jest przy tym
ujawnienie materialów obcych, zwlaszcza tych, które w niysl omówio-
nych wyzej zasad powinny byc wylaczone ze spuscizny. Daje to pod-
. stawe do wstepnych rozstrzygniec w kwestii zespolowosci, jednak dalsze
decyzje' dotyczace tej kwestii beda zapadac jeszcze pózniej, po nadaniu
ukladu calej spusciznie.
Przebieg porzadkowania spuscizny zalezy od stanu, w jakim sie-
zarchiwizowala. Stosunkowo rzadko sie zdarza, aby spuscizna byla w ca-
losci lub w wiekszej czesci uporzadkowana w teczkach i miala uklad
nadany przez twórce. Prace archiwista w takim przypadku zaczyna
od odtworzenia zachowanego ukladu, dokonuje ewentualnej korekty
w razie wyraznych niekonsekwencji i niejasnosci, nastepnie przepro-,
126

il..
r
I wadza porzadkowanie materialów luznych. zgodnie z charakterem i kon-
cepcja ukladu calosci. Porzadkowanie spuscizn. kt6rych czesc materia-
lów jest ulozona w teczkach, a czesc wystepuje w postaci luznej polega
na tym. ze najpierw rozdziela sie obie czesci i sprawdza sposób fonno-
wania teczek przez twórce. Nastepnie tworzy sie jednostki z materialów
luznych. biorac za wzór, w miare mozliwosci. sposób fonnowania teczek
stosowany przez twórce spuscizny. Dopiero po ulozeniu wszystkich ma-
terialów w teczkach przystepuje archiwista do ukladania calosci, dazac
do zachowania, nawet fragmentarycznie. ukladu nadanego spusciznie
przez twórce.
Wiekszosc spuscizn sklada sie jednak z materialów luznych; nie
zawsze tez mozna miec zaufanie do prowizorycznego i niekonsekwent-
nego formowania teczek przez wielu twórców. Archiwista przystepuje

wówczas 40 tworzenia jednostek (teczek) kierujac sie róznymi regulami. w zaleznósci od rodzaju porzadkowanych materialów. W spusciznach
mozna wyróznic nastepujace grupy typowych materialów: 1) materialy
dotyczace twórczosci, badan naukowych i dydaktyki, 2) materialy bio-
graficzne (wlasne i uzupelniajace) 3) materialy dotyczace dzialalnosci
publicznej, 4) materialy majatkowe, finansowe i gospodarcze. 5) kores-
pondencja, 6) materialy rodzinne, 7) kolekcje i materialy obce.
W przypadku materialów zwiazanych z twórczoscia najpierw zajac
sie trzeba utworami - tekstami dziel literackich, publicystycznych i nau-
kowych, Podstawa do tworzenia jednostki jest w zasadzie dzielo, opra-
cowanie. Wiadomo, ze w spusciznie zachowuje sie czsto pewna liczba
I

tekstów kazdego dziela czy opracowania, przy czym niektóre moga byc
wiernymi kopiami, a inne r6znymi wersjami tekstu. Dokladne kopie
moga byc wybrakowane. natomiast wszystkie wersje tekstu danego
utworu wraz z odbitkami korektorskimi i tekstem publikowanym sta-
nowia calosc i nalezy dazyc. ab'y stanowny jednostke. Czasem rozmiary
materialów twórczych zwiazanych z jednym utworem zmuszaja do po-
dzialu na pare czy kilka jednostek, ale wówczas nalezy je wiazac jed-
nakowym tytulem i zachowac sasiedztwo w ostatecznym ukladzie.- Jako
osobne jednostki nalezy traktowac teksty bedace podstawa kolejriyh
wydan utworu, w tym takze wydan tlumaczonych na jezyki obce. Lacz-
nie z tekstami utworu mozna gromadzic w' danej jednostce notatki
i uwagi. które twórca wyraznie dodal do tekstu. Czesto teksty drobniej-
szych utwOl'ÓW mozna laczyc we wspólnych jednostkach. dobierajac je
wedlug kryteriów rzeczowych (dziedziny zainteresowan, tematy, pro-

blemy)lubchronol gicznych(rok,okrestwórczosci).PublikowaneutworYtw6rcN'spusciznypozostawia.siewspusciznierazemzin ymiwersjahlitekstu.Od zielnienalezyprzechowacpublikowanetekstyutwór w


zrackie.
uzupelnieniakrytycznoliterackie.
mi autorskimi. Omówione wyzej regulnaukoe
y nalezy stoisowacpopularnonaukowe.
ri ezaleznie od rodzaju utworów i tekstów - moga to byc utwory lite-
127
Wsród opracowan specjalnego traktowania wymagaja takie, które
nie zawieraja wyników badan i nie sa przeznaczone do publikacji, lecz
byly wykonywane na zlecenie, jako tzw. ekspertyzy, opinie, recenzje
wewnetrzne itp. Nalezy z nich formowac jednostki w sposób podobny,
jak w przypadku akt spraw, zbierajac razem w teczce wszystko,co
dotyczy jednego zlecenia, lacznie z notatkami, obliczeniami, wynikami,
tekstem ostatecznym opracowania, rozliczeniami i korespondencja.
Opracowaniom tego rodzaju towarzysza niekiedy projekty technicz-
ne, spotykane takze w innych grupach materialów uczonych i twórców
z dziedzin technicznych - postepowanie z nimi okresla opracowana dla
tego rodzaju dokumentacji metodyka specjalna.
Recenzje - tak czeste w spusciznach uczonych - moga wraz z no-
tatkami specjalnie do nich wykonywanymi, a nawet lacznie z odpowied-
nia korespondencja tworzyc osobne jednostki, ale zwykle gromadzi sie
je we wspólnych' teczkach, w ukladzie rzeczowym lub chronologicznym.
Materialy warsztatowe - notatki, wypisy, kopie tekstów zródlo-
wych, wystepuja w spusciznach w duzych ilosciach w postaci kartotek
o wewnetrznym porzadku, albo w teczkach lub brulionach, Zwykle ma-
terialy te.' maja pewien porzadek: rzeczowy, wedlug tematów lub zródel,
na podstawie których je sporzadzono (archiwa, zespoly, czasopisma itp.).
Uklady takie w zasadzie nalezy zachowywac, poprawiajac widoczne
niekonsekwencje i doprowadzajac uklad do jednolitosci. Luzne materialy
warsztatowe nalezy uporzadkowac w sposób mozliwie najprostszy: rze-
czowo lub wedlug zródel, czasem chronologicznie. Materialy warsztatowe
moga byc uporzadkowane przez twórce wedlug opracowanych tematów
i publikacji.
Materialy dydaktyczne wchodza w sklad spuscizn uczonych oraz -
rzadziej - nauczycieli róznych szkól. Naleza do nich m. in. programy
ksztalcenia i plany studiów zaehowywane w wersjach roboczych i osta-
tecznych, nieraz proweniencji urzedowej, ale niewatpliwie nalezace do
spuscizny; dalej - konspekty, notatki i teksty sluzace do zajec dydak-
tycznych, takze teksty skryptów, wypisy zródlowe, sprawozdania z za-
jec i dzialalnosci dydaktycznej, protokoly seminariów, spisy studentów,
wyniki egzaminów i zaliczen itp. Niekiedy jednostki tworzy sam twórca
spuscizny i wtedy. uklad. taki archiwista winien zachowac, dokonujac
jedynie korekt niezbednych do ujednolicenia porzadku. Zdarza sie jed-
nak, ze zachowany uklad ma charakter wyraznie roboczy i tymczasowy,
niejednolity i przypadkowy, a czesc materialów zachowala sie jako luzy.
,W takiej sytuacji wskazane moze byc tworzenie jednostek w sposób
jednolity, wedlug koncepcji wybranej przez archiwiste. Materialom tego
rodzaju mozna nadac uklad chronologiczny, tworzac teczki dla poszcze-
gólnych semestrów (okresów), albo uklad wedlug przedmiotów studiów,
Materialy biograficzne stanowia w kazdej prawie spusciznie grupe
róznorodna. Dokumenty i papiery osobiste zaleznie od zachowanej ilosci

128
mozna ukladac w teczki, tworzac je wedlug waznych faktów biograficz-
nych lub umownie wyodrebnionych okresów' zycia (dziecinstwo, lata
szkolne, studia, wiek dojrzaly). Wyodrebniac nalezy materialy o duzym
znaczeniu, np. dyplomy.
Autobiografie, pamietniki, wspomnienia i dzienniki - nawet frag-
mentaryczne - pow:inny stanowic osobne jednostki. Natomiast czeste
w spusciznach materialy do zamierzonych pamietników - plany, notat-
ki, fragmenty tekstu - laczyc mozna we wspólne teczki.
Materialy dotyczace jakichkolwiek obchodów, uroczystych i nauko-
wych, poswieconych twórcy spuscizny, tworzyc winny teczki wedlug
poszczególnych imprez.
Materialy dotyczace stanu zdrowia twórcy moga byc ukladane w
teczkach tworzonych wedlug umownie ustalonych okresów.
Materialy o twórcy zespolu, opracowane przez osoby lub instytucje
obce - biografie, wspomnienia, opinie i oceny, recenzje, nekrologi -
'tworza osobna' grupe, w' której teczki mozna formowac w rózny sposób.
Najprostsze jest utworzenie osobnych tezek odnoszacych sie cio po-
szczególnych okresów zycia twórcy spuscizny. Mozna takze obszerniejsze
teksty wyodrebniac w osobne jednostki, niektóre - opinie i recenzje -
mozna laczyc z innymi materialami w teczki poswiecone danej sprawie.
Materialy zwiazane z dzialalnoscia publiczna twórcy spuscizny sa
tak róznorodne, ze trudno wymienic ich podstawowe formy. . Sa one
zblizone charakterem i forma do akt urzedowych; dlatego tez dazy sie
do tworzenia dla nich jednostek podobnych do akt' spraw. Podstawa do
tworzenia jednostki. moga 'byc: l) wspólpraca z okreslona instytucja,
czasem konieczne jest nadto wyodrebnienie teczek odnoszacych sie do
poszczególnych okresów tej wspólpracy; 2) dzialalnosc na, okreslonym
stanowisku lub pelnienie pewilej funkcji; 3) zalatwienie jednej sprawy.
Przy mniejszej ilosci materialów sluszniejse moze byc wyodrebnienie
teczek wedlug rodzajów czy tez dziedzin dzialalnosci. Warto dodac, ze
w jednostkach dotyczacych dzialalnosci, obok innych materialów gru-
puje sie zwiazana z mimi korespondencje.
Osobne miejsce w spusciznach zajmuja materialy zwiazane z sy-
tuacja majatkowa' i finansoWa twórcy spuscizny oraz z jego sprawami
gospodarczymi. GrupujeIl}Y te materialy w teczkach wedlug okresów
zycia albo wedlug rodzajów spraw. W zasadzie powinno sie tworzyc
osobne jednostki dla kazdej sprawy' majatkowej dotyczacej odrebnej
nieruchomosci, jesli jedriak materialy zachowaly sie fragmentarycznie,
mozna je laczyc w teczki zbiorowe, '
Inne zasady stoSUje, sie' przy tworzeniu teczek korespondencji., pjze-
wazaja w niej listy otrzymywane przez twórce spuscizny, moga tez
,zachowac sie kopie listów wyslanych. Mozliwe ,sa rózne metody ukla-
dania korespondencji w jednostki. Nalezy przede wszystkim wykorzystac
mozliwosc tworzenia jednostek z grup listów otrzymywanych i kopii
\ .

tI - Archiwistyka 129
listów wyslanych, powiazanych rzeczowo lub dotyczacych konkretnych
spraw. P()zostale listy moga :zostac uformowane w jednostki wedlug korespondentów, przy czym kwestia dyskusyjna jest, czy oddzielac ko-
respondencje wplywajaca od kopii listów wyslanych. Zaleznie od roz-
miarów korespondencji twórcy spuscizny.z jednym korespondentem,
mozna tworzyc dla niej jedna lub kilka teczek w ukladzie chronologicz-
nym wedlug dowolnych okresów. Mozna laczyc w jednej teczce nieliczne
listy kilku czy kilkunastu korespondentów, przy czym obowiazuje wów-
czas kolejnosc alfa.betyczna. Nieliczne zbiory listów mozna ukladac
w teczkach wedlug kryteriów chronologicznych.
Materialy rodzinne i rodowe otwieraja liste tych grup archiwaliów
puscizn rekopismiennych, które nie dotycza bezposrednio twórcy spus-
cizny, ale byly przez niego przechowywane. Zaleznie od rodzajów ma-
terialów rodzinnych tworzy sie z nich jednostki wedlug kryteriów rze-
czowych lub wedlug osób. i
Kolekcje w ramach spuscizn rekopismiennych najczesciej stanowia
wyraznie odrebne calosci o wlasnym ukladzie nadanym przez twórce.
Jezeli brak takich jednostek, nalezy je tworzyc w sposób mozliwie prosty,
wedlug kryteriów latwych do stosowania przy danym rodzaju mate-
rialów. ,
Materialy obce zaleznie od rodzaju i charakteru moga byc ukladane
w miare potrzeby w jednostki wedlug kryteriów rzeczowych, ewentual-
nie wedlug instytucji lub Qsób.
Specjalne rodzaje dokumentacji - fotografie, ilustracje, mapy, na-
grania, a takze pamiatki osobiste o charakterze materialnym - moga wchodzic niekiedy w sklad poszczególnych jednostek zgodnie ze swoja
przynaleznoscia i trescia. Najczesciej jednak tworza osobne jednostki
formowane i opisywane zgodnie z regulami odnoszacymi sie <ki nich
specjalnie.
Twzeniu jednostek w ramach spuscizny rekopismiennej towarzy-
szy sporzadzenie ich opisu na okladce, W sklad opisu wchodza nastepu-
jace elementy: nazwa archiwum, nazwa i numer zespolu (spuscizny),
tytul jednostki dokladnie sformulowany, w razie potrzeby, przy pew-
nych rodzajach materialów, uzupelniony szczególowsza analiza tresci,
araz.daty skrajne.
Czasem, zaleznie od warunków pracy i wielkosci, spuscizny, po
utworzeniu jednostek konieczna moze sie okazac inwentaryzacja wstep-
na, która ma ulatwic lub przyspieszyc dalsze czynnosci opracowania.
Sporzadza sie wówczas dla kazdej jednostki karte robocza zawierajaca:
skrót nazwy spuscizny, tytul, date, sygnature tymczasowa.
Nastepuje teraz etap porzadkowania, decydujacy o dostepnosci 'spus-
cizny - nadanie ukladu calej spusciznie. Jak. wiadomo" archiwistyka
przyznaje zwykle pierwszenstwo wszelkim ukladom nadanym zespolom
przez ich twórców. Spuscy rekopismienne rzadko taki uklad posia-
,130
,
daja. Niekiedy tylltO fragmenty spuscizny sa uporzadkowane przez twór-
ce lub zachowuje sie plan takiego ukladu. Archiwista powinien cenic
nawet fragmentarycznie zachowany uklad pierwotny spuscizny i po-
rzadkowac reszte, uwzgledniajac bodaj charakter metody zastosowanej
przez twórce w ukladaniu materialów. W wiekszosci przypadków archi-
wista bedzie jednak postawiony wobec koniecznosci nadania spusciznie
ukladu wedlug swojej koncepcji. Wówczas ma do wyboru dwa rodzaje
schematów: 1) uklad uwzgledniajacy ogólna strukture spuscizny - jej
glówne dzialy strukturalne, oraz 2) uklad uwzgledniajacy szczególowa
strukture spuscizny. Nalezy podkreslic, ze kazdy z tych ukladów bierze
pod uwage strukture spuscizny, która jest podstawa schematu porzad-
kowani,a. Moze takze zastosowac jeden ze znanych z publikacji schem-
tów ramowch, przygotowanych dla róznych kategorii twórców spus-
cizn.
Przykladem schematu uwzgledniajacego ogólna strukture' spuscizny
twórcy (uczonego) moze byc taki, w którym materialy dzieli sie na
cztery dzialy. Pierwszy to archiwum osobiste podzielone na grupy sku-
piajace kolejno: materialy biograficzne, materialy zwiazane z dzialal-
noscia publiczna, korespondencje osobista, materialy gospodarczo-ma-
jatkowe, materialy rodzinne. Drugi dzial to pracownia twórcza podzie-
lona na grupy: utwory i prace wlasne; materialy warsztatowe, korespon-
dencja dotyczaca twórczosci, materialy dydaktyczne, Trzeci dzial, wy-
odrebniany nie w kazdym przypadku, skupiac bedzie materialy o twórcy
spuscizny i jego dorobku. W dziale czwartym gromadzimy kolekcje i ma-
terialy obce. Schemat powyzszy nie zawsze bedzie latwy, a nawet mozli-
wy do zastosowania, moga bowiem wystapic trudnosci z wydzieleniem
materialów o charakterze osobistym i materialów zwiazanych z twór-
czoscia, np. w korespondencji czesto mieszaja' sie tresci osobiste i twór-
cze. Nie zawsze bedziemy tez pewni, czy materialy zwiazane z dzialal-
noscia publiczna zaliczyc do archiwum osobistego czy do pracowni twór-
czej. Zaleta 'tego hierarchicznie Uksztaltowanego ukladu jest wyodreb-
nienie pracowni twórczej, co podkresla w nalezyty sposób specyfike
spuscizn uczonych i innych twórców.
. Uklad uwzgledniajacy szczególowa strukture spuscizny bedzie obej-
mowal wieksza liczbe grup mieszczacych specyficzne dla danej spuscizny
materialy. Wiekszego znaczenia nabiera wówczas kolejnosc grup, przy
czym przyjmuje sie ogólna zasade, iz o kolejnosci tej decyduje punkt
ciezkosci spuscizny, zalezny od tego, kim byl jej twórca i jakie materialy
maja szczególna wartosc. ,W ukladzie spuscizn po uczQnych i in9Ych I
twórcach na pierwsze miejsce wysuwa sie materialy zwiazane z ór-
czoscia, a w spusciznach po dzialaczach - materialy dotyczace dzialal-
"nosci publicznej.
Tworzenie grup w ramach tego rodaju ukladu wynika z charakteru
'i stanu zachowania spuscizny. Mozna jednak przewidziec grupy typowe

, 131
dla spUSClzn osób uprawiajacych twórczosc, Beda to kolejno grupy:
l) materialy twórcze - prace i notatki warsztatowe, 2} korespondencja,
3) materialy biograficzne, 4) materialy zwiazane z dzialalnoscia publicz-
na, 5) materialy gospodarczo-majatkowe, 6) zbiory (kolekcje), 7) materialy
rodzinne, 8) materialy obce.
W spusciznie po uczonym, który najczesciej zajmowal sie takze
I dydaktyka, na czolo ukladu wysuwaja sie w grupie l materialy nauko-
we, a wsród nich prace wlasne, opracowania krytyczne, materialy warsz-
tatowe i materialy dydaktyczne; dalej - grupe 2 tworza materialy
. zwiazane z dzialalnoscia publiczna uszeregowane wedlug dziedzin tej
dzialalnosci; grupa 3 to materialy biograficzne, wsród nich dokumenty
osobiste, wspomnienia i pamietniki, materialy dotyczace sytuacji majat-
. kowej i spraw gospodarczych, Osobna grupe 4 tworzy kor-lSpondencja;
grupe 5 materialy o twórcy spuscizny; grupe 6 materialy rodzinne,
a grupe 7 - obce. Niekiedy rozmiary niektórych podgrup oraz ich
wartosc moga sklonic archiwiste do nadania im rangi osobnej grupy,
aby zwrócic uWage uzytkowników. Mozna wiec czasem wydzielac jako
samodzielne grupy m. in. materialy dydaktyczne, wspomnienia i pamiet-
niki itp. Cza$em tez moze sie zdarzyc, ze znikomosc. pewnych grup ma-
terialów sklaniac bedzie do wlaczenia ich do grup wiekszych, np. skrom-
ne liczebnie materialy o twórcy spuscizny moga pomiescic sie w ma-
terialach biograficznych, kprespondencja moze ulec pelnemu podzialowi
na osobista i naukowa przydzielone do wlasciwych grup.
Spuscizny rekopismienne po mezach stanu, dyplomatach, dzialaczach
z róznych dziedzin sa bardzo róznorodne i trudno przewidziec dla nich
uklad, chocby. sluzacy za wzór, Przy porzadkowaniu takiej Spuscizx:lY
wyodrebnic nalezy grupy materialów dotyczacych poszczególnych dzie-
dzin pracy i dzialalnosci; osobne miejsce moga zajac przy tym ewen-
tualne materialy zwiazane z wystapieniami publicznymi oraz publicy-
styka, dalej - materialy o twórcy spuscizny (wywiady, informacje,
biografie), biograficzne, korespondencja. Bywaja uklady, w których na
pierwsze miejsce wysuniete zostaja materialy biograficzne, w innych.
natomiast - zwiazane z dzialalnoscia.
W cytowanej na wstepie literaturze i w wytycznych omawiane sa
.r6ine schematy ramowe, które moga, byc zastosowane przy porzadko-
waniu spuscizn rekopismiennych. N:alezy jednak pamietac, ze sluz
moga jedynie jako wzory tworzenia ukladów, które winny 'nawiazywac
do struktury danej sPuscizny. PróQY dokladnego stosowania schematów
ramowych moga niekiedy dac wynik watpliwy. '
Po dokonaniu podzialu materialów spuscizny na grupy przewidziane
w schemac:ie archiwista dokonuje systematyzacji wewnatrz kazdej
z grup lub podgrup. Zaleznie od rodzaju material.u, w czasie systema-
tyzacji mozna kontynuowac podzial rzeczowy lub w ramach najmniej-
szej grupy rzeczowej ukladac teczki chronologicznie.

132
Inwentaryzacja spusc1Zny nie odbiega od zasad ogólnych: zaczac
trzeba od inwentaryzacji kartkowej, potem nastepuje sporzadzanie in-
wentarza ksiazkowego. Wówczas inwentarz kartkowy moze zostac wy-
korzystany do katalogu zespolowego lub miedzyzespolowego. Ze wzgledu
na charakter archiwaliów nalezacych do spuscizn rekopismiennych ko-
nieczne jest uzupelnienie inwentarza indeksem osób; sporzadzonym na
podstawie tresci archiwaliów.
We wstepach do inwentarzy spuscizn archiwalnych, w rozdziale I,
poswieconym twórcy spuscizny, winna sie znalezc jego biografia oraz
charakterystyka t'wórczosci i dzialalnosci publicznej. W rozdziale II,
o dziejach zespolu, nalezy zwrócic uwage m. in. na narastanie zespolu
i wyjasnic ewentualna obecnosc kolekcji i materialów obcych. W roz-
dziale III nalezy omówic przede wszystkim strukture, spuscizny, mozliwie
we wszystkich aspektach tresciowych i formalnych oraz ocenic doklad-
niej jej stan zachowania. W ,rozdziale IV, o metodach opracowania, na-
lezy pokrótce opisac ogólne i sczególowe reguly tworzenia teczek
w przypadku danej spuscizny, zwlaszcza jezeli odbiegaja od pQwszechnie
stosowanych. Szczególnie dokladnie omówic. nalezy metode tworzenia
kladu spuscizny i zalaczyc zastosowany schemat. W rozdziale' V, o za-
wartosci spuscizny,' nalezy zwrócic uwage na wartosc poszczególnych
grup materialów, wynikajaca z kompetencj i znaczenia twórcy spus-
cizny. ,
Wystepujace w spusciznach specjalne formy dokumentacji - mapy,
ilustracje, fotografie, nagrania - powinny byc opracowane wedlug
regul metodyki archiwalnej odnoszacych sie do nich.

OPRACOWANIE DOKUMENTACJI
GEODEZY JNO-KARTOGRAFICZNEJ

L i t e r a t u r a. Obowiazuje instrukcja NDAP z 1956 r. Instrukcja w sprawie


porzqdkowania archiwalnego ZlJ80bu kartograficznego. W: 2Jbiór przepisów archi-

walnejnych(,;Archeion",
(Warszawa, 1962 s. 128t.- 145)26,oraz1956)
dwa artykuliy Nowelizacja
K. Gór s k i e j, Konfe- reinstrukcji
ncja archiwalna poswikartograficznej
econa zagadnieniom karto("ArcheiOll'l",
grafi i okumentacji technicz-
27, 1957). Przy porzadkowaniu zespolów pochodzenia prywatnego naleiy poslugi-
wac sie Wytycznumi opracowania druków zwartych, materialów kartograficznych,
materialów dokumentacji technicznej oraz I materialów fotograficznych, wchodzq-

cych w sklad zespolów poChodzenia pr'JIWatnego (spuscizn rekopismiennych po u- czonych) w Archiwum PAN (j,Biuletyn Archiwum PAN", nr 13, 1970, s. 15.L22)
,I /
oraz praca A. P a l a r c z y k o w e j Dokumenty pergaminowe, ikonografia, }(arto-
grafia w archiwach prywatnych - ewidenCja i przechowywanie ("Archeion", 59,
.1973). Typy, rodzaje i formy dokumentacji omawia skrypt H. R o b ó t k i, Rozwój
'.form kancelaryjnych i wspóLczesne rOdzaje dokumentów archiwalnych.. Dokume";"
tacja geOdeZ1/;no-kartograticzn4 (Torun 1985).

133
ARCHIWIZACJA

Ksztaltowanie, selekcja narastajacego zasobu geodezyjno-kartogra-


ficznego podlegaja tym samym prawom, zasadom i wymogom co inne
materialy. Poniewaz systematyczna archiwizacja napotyka liczne klo-
poty, proponuje sie tw.orzenie ze skladnic dpkumentacji geodezyjno-karto-
graficznych archiwów z powierzonym zasobem.

OPRACOWANIE

S t u d ia w s t e P n e. Zakres i sposób przeprowadzania studiów


wstepnych zostal omówiony wczesniej. . Specyfika dokumentacji geode-
zyjnej i kartograficznej wymaga bardzo sumiennych i uwaznych badan
zwlaszcza losów instytucji,' wszelkich zmian kompetencji rzecowych
i terytorialnych, wszelkich sukcesji, a to w celu dokladnego ustalenia
rozproszenia materialów, wyjasnienia obecnosci materialów obcych i in-
nych powiklan zespolu. Ustalenie dróg przeplywu dokumentacji W trak-
cie procesu mapo twórczego ulatwi pózniej brakowanie archiwalne.

w y o dre b n i e n i e l u b s c a l e n i e z e s p ol u. Jedna z tych


czynnosci wystepuje prawie zawsze przy opracowywaniu zespolów za-
wierajacych materialy geodezyjno-kartograficzne. Jest to skutek specy-
fiki . tej dokumentacji, polegajacej przede wszystkim na ich dlugiej zy-
wotnosci, co przy kosztach i pracochlonnosci nowych opracowan karto-
graficznych powodowalo czeste jej wedr6wki do róznych registratur.
Poniewaz przepisy z roku 1956 nie rozwiazuja tego problemu, trzeba
siegnac do ogólnych rozwiazan stosowanych przy postepowaniu z zespo-
lami obciazonymi sukcesjami. Jednym z,nich jest pozostawienie zespolu
w takim stanie, w jakim siezarchiwizowal, i jest to wyjscie dosyc czesto
stosowane do materialów geodezyjnych i kartograficznych. Mniej popu-
/ larne 'jest dazenie do odtwarzania zespolów prostych, za wszelka cene,

poniewaz ustalenie przynaleznosci zespolwej mapy i dokumentacji geo- dezyjnej pozbawionych zwykle cech kancelaryjnych jest niekiedy nie-
mozliwe, a prawie zawsze bardzo trugne i nie gwarantujace prawidlo-
wych efektów.

B rak o w a n i e a r c h i wal n e. Obecnie brakowanie archiwalne


zastepuje caly proces selekcji, który winien iec miejsce znacznie wczes-
niej. Do momentu przeprowadzenia oceny wartosci dokumentacji geode-
zyjno-kartograficznej, opracowania szczególowych kryteriów oceny oraz I
I
!

opracowania wlasciwych pomocy kancelaryjnych, glównie wykazów akt, trzeba sie poslugiwac ógólnymi zasadami selekcji omówionymi juz wczes- I'
i
,

niej. Moze warto w tym miejscu podkreslic ,koniecznosc systemowego !


i
badania przeplywu informacji miedzy poszczególnymi jednostkami tego
I
I
!
134

.... l
samego resortu i resortów innych na róznych szczeblach organizacji, co
powinno pozwolic na ustalenie miejsc wystepowania materialów powta-

rzalnych i oryginalnych i co znacznie ograniczyloby rozmiary archiwizu- jacego sie zasobu. .


p o r z a d k o w a n i e. Porzadkowanie powinno,- sie zawsze rozpo-
czynac ustaleniem proweniencji materialów. Mozna to uczynic na pod-
stawie kilku charakterystycznych cech dokumentacji geodezyjno-karto-
graficznej: tytulu, pieczeci, adnotacji kancelaryjnych, dedykacji, tresci,
informacji o autorze oraz skali.
Tytul zawiera okreslenie, charakteru mapy, np. "mapa 'ewidencji
gruntów", "mapa zasadnicza", "Flurkarte" (mapa gruntów), "Kataster-
karte" (mapa katastralna), wskazujac jednoczesnie miejsce narastania
danej mapy. Zaleca sie jednak duza ostroznosc w stawianiu hipotez do-
tyczacych przynaleznosci registraturalnej, poniewaz te same mapy moga
sie znajdowac w róznych miejscach, np. mapy katastralne spotyka sie
w zespolach komunalnych kas oszczednosci, w zespolach banków i ure-
dów katastralnych. Trzeba wiec szukac potwierdzenia swoich przypusz-
czen przez inne jeszcze elementy.
Pieczeci urzedowe, osób prywatnych, podpisy, exlibrisy stanowia
bardzo miarodajne zródlo próweniencji, chociaz i tu trieba pamietac,
ze losy kartografików mogly byc bardzo skomplikowane.
Adnotacje kancelaryjne w postaci sygnatur moga wystepowac na
marginesach arkuszy lub na: ich odwrocie, w formie opisowej lub kom-
binacji cyfr i liter. '
Dedykacje i inne formy adresowania map, zwlaszcza starszych, wska-
zuja patronów prac, sponsorów oraz ósoby, 'ktÓre chciano uczcic tymi
pracami. Na mapach nowszych nie ma juz tych elementów, zastapily je
numery umów,' zlecen, nazwy zleceniodawców, daty kolejnych repro-

dukcji. Tresc jako element rozpoznawczy odgrywa wieksza role w przy-


padku map wspólczesnych niz starszych dlatego, ze obecnie obowiazu-
, '

jace instrukcje techniczne GUGiK (takze jego poprzedników) scisle


okreslaja tresc poszczególnych typów map. Np. inna jest tresc mapy
ewidencji, inna mapy: zasadniczej. Ustalenie wiec 'typu mapy pozwala
, na okreslenie wlasciwej registratury" poniewaz tresc mapy zawsze byla
I scisle zwiazana z zakresem funkcji terytorialnych i merytorycznych
i
i urzedu. Porównujac wiec tresc mapy i zakres kompetencji danego twór-
I
I cy zespolu otrzymujemy powiedz na pytanie, czy mapa moze byc wlaczona do zespolu, czy nie moze. /
!
l' Informacje o autorze takie, jak: stanowisko zawodowe, tytuly, miej-
i
,
sce dzialania znajduja sie przewaznie na materiale starszym. Miejsce
!
i
ich wystepowania jest rózne, 'najczesciej znajduja sie w poblizu tytulu
I lub dedykacji albo innego tekstu.
I
j
135

1
Skala moze pomagac przy okreslaniu proweniencji map nowszych
Rozpoznanie przynaleznosci zespolowej tylko na podstawie skali nie jest
mozliwe, podobnie jak na podstawie innych jeszcze elementów formatu,
techniki wykonania, daty powstania, wspólrzednych narozników arku-
sza itp.
Zatem wydaje sie, ze przy ustalaniu proweniencji mapy luznej (bo
wszyte tych czynnosci raczej nie wymagaja) trzeba korzystac z dwu lub
wiecej elementów identyfikacyjnych, co powinno zagwarantowac pra-
widlowosc decyzji.
Kolejnym etapem porzadkowania powinien byc wybór metody po-
rzadkowania. Instrukcja metodyczna z roku 1956 pomija ten etap i prze-
chOdzi od razu do omawiania zasad systeIJlatyzacji, chociaz wiadomo,
ze wlasnie od rodzaju metody zalezy systematyzacja. Zapewne nowa
edycja instrukcji uzupelni te luke.
Archiwisci maja do wyboru 3 metody porzadkowania: kancelaryjna
(registraturalna), schematyczno-rzeczowa i strukturalna.
Metoda kancelaryjna polega, jak wiadomo, na odtworzeniu ukladu
nadanego dokumentacji w registraturze, a mozna go' rekonstruowac
tylko wówczas, gdy uklad jest' przejrzysty, staranny i dobrze zachowa-
ny. Zespoly zawierajace kartografika nie spelniaja wszystkich tych wa-
runków i dlatego wybiera sie czesto metode schematyczno-rzeczowa.
Stosowanie jej zawsze wymaga przygotowania schematu ukladu
materialów, narzuconego niejako zespolowi lub oracowanego na pod-
stawie tresci dokumentacji. Najczesciej wybiera sie uklad map tery-
torialny ,(geograficzny), poniewaz ten element jest najbardziej istotny
na mapie. Zwykle systematyzuje sie materialy wedlug nazw geogra-
ficznych, ukladajac je alfabetycznie wedlug brzmienia. W obrebie po-
szczególnych nazw geograficznych porzadkuje sie kartografika chrono-
logicznie, wedlug skal lub innych kryteriów, zaleznie od, mozliwosci.
Moze sie jednak zdarzyc, ze zespól zawiera mapy niezbyt rozleglego

tchronologicznie
erenu, ale bardzo urozmaiconeitp.tresciowo. Wówczas moma je ulozyc rzeczowo, a w obrebie grup rzeczowych systematyzowac wedlug skal,
I'I
I,
Trzecia z wymienionych metod - strukturalna - jest stosowana
bardzo rzadko i prawie nie jest wykorzystywana przy porzadkowaniu
zespolów zawierajacych kartografika.
W literaturze archiwalnej, i w praktyce, stosuje sie . wylaczanie map
na koniec zespolu, w oddzielne grupy i czasem stosuje sie do nich inna
metode porzadkowania., '
Po nadaniu ukladu mapom i calemu zespolowi przystepuje sie do
'nadania sygnatury archiwalnej. Sygnatury map wszytych ,sa proste,
bo pokrywaja sie z sygnaturami jednostek, do I,dórych naleza. Materialy
luzne, zgodnie z instrukcja, otrzymuja sygnatury wieloczlonowe. Pierw-
szy element jest skrótem nazwy zespolu i okresla proweniencje jed-
136
nostki. Drugi element, zwykle w postaci cyfry arabskiej, jest okresle-
niem miejsca jednostki w calym zespole (lub w kolekcji). Trzecia czesc
sygnatury wskazuje miejsce przechowywania - magazyn, regal, p6lke
lub format. Jest to najczesciej kombinacja liter i cyfr. Obecnie w archi-
wach polskich, wskutek tradycyjnej techniki przechowywania rezygnuje
sie z ostatniego czlonu sygnatury. Nalezy sie tez liczyc z tym, ze w wy-
niku zwiekszonej archiwizacji materialów kartograficznych sygnatura
moze ulec zmianie. Chodzi przede wszystkim o to, ze we wsp6lczesnych
registraturach mapy sa scisle zwiazan.e z dokumentacja pisana i oblicze-
niowa, i sa wspólnie przechowywane. Mozliwe wiec, ze sladem registra-
t\,1r pójda takze, archiwa panstwowe.
Warto moze wskazac na wystepujace dosyc czesto nieprawidlowosci
w nadawaniu sygnatur, wyplywajace z calkiem specyficznego podejscia
do kartografików i traktowania ich jako samodzielnych zespolów, awet
gdy nimi nie sa. Np. spotyka sie sygnowanie kartografików od jedynki
poczawszy i dubluje sie w ten sposób sygnatury w danym zespole, ozna-
cza sie tez niekiedy odrebnymi sygnaturami poszczególne serie. Kazde
z tych postepowan jest niewlasciwe,
Technika sygnowania jest prosta. Sygnatura powinna byc umiesz-
czona na odwrocie mapy, w dwóch. przeciwleglych naroznikach arkusza.
Zawsze piszemy sygnature olówkiem!

I n wen t a r y z a c j a. Instrukcja z roku 1956 podaje reguly in-


wentaryzacji map luznych; mapy wszyte inwentaryzuje sie tak jak akta,
do których sa wlaczone. Na ustalenia instrukcji powoluja sie i inne
opracowania metodyczne, np. stosowane w Archiwum Polskiej Akademii
Nauk.
Jednostka inwentarzowa jest jedna mapa, bez wzgledu na to, z ilu
sie sklada czesci (sekcji, arkuszy). Odrebna jednostka bedzie wiec pla
miasta (dawny i nowszy), mapa ewidencyjna jednego obrebu (jedno- lub
wieloarkuszowa), mapa konkretnej instalacji naziemnej, podziemnej lub
nadziemnej, mapa jednej ulicy, plan, nieruchomosci, mapa zasadnicza,
I'I
I,
mapa topograficzna, ale takze jeden atlas.
Zgodnie z zasadami metodyki inwentaryzacja zawsze powinna byc
dwuetapowa: kartkowa i ksiazkowa.
Inwentarz kartkowy, zgodnie z przepisami, powstaje na znormalizo-
wanych kartach (wzór NDAP-O-3) zawierajacych 11 rubryk, Coraz czes-
ciej wsród archiwistów pojawiaja sie glosy za ujednoliceniem i uprosz-
czeniem opisów, w mysl zalozen automatyzacji informacji naukowej.
Mozna sie wiec spodziewac redukcji liczby rubryk, moze ograni,mia
do dziewieciu, tak jak przy aktach.
Jednostkowy opis inwent'arzowy zawiera naslepujace informacje:
'haslo i komentarze (rubryka 1), sygnature jednostki (rubryka 2), tytul
(rubryka 3), date wykonania mapy oraz kolejnych kopii, informacje
137

J...-
o autorze lub autorach, wydawcach, kopistach i innych osobach bioracych udzial w powstawaniu jednostki (rubryka 4), skale (rubryka 5), dawne
sygnatury (rubryka 6), opis zewnetrzny (rubryka 7), nazwe archiwum
i numer ksiegi inwentarzowej (rubryka 8), przynaleznosc zespolowa
(rubryka 9), uwagi (rubryka 10) oraz tresc mapy (rubryka 11).
Haslo jest nazwa geograficzna terenu przedstawionego na mapie:
miasta, wsi, osiedla, dzielnicy, jednostki administracyjnej (gmina, po_
wiat, województwo,' jednostka administracji gospodarczej, dawne klucze czy obecne obreby), jednostki adm.inistracji lesnej (nadlesnictwo, les-
nitorialny
ctwo, rewir, okr(okresla
eg itd.) itp. Komentprzynaleznosc
arze: rzeczowy (okresla blizej tadmlnistracyjna
resc mapy), chronologiczny (data wpowstmomencie
ania inwentaryzowanejsporzadza-
mapy) i tery-
nia mapy), pelnia role uzupelniajace haslo geograficzne.
Sygnaturze archiwalnej poswiecono wiecej miejsca wczesniej i nie
wymaga ona szerszego omówienia.
Zaklada sie w przepisach przepisywanie oryginalnego tytulu, za-
chowujac ogólne zasady skracania i rozszerzania tytulów jednostek
arczac
chiwalnych.informacje
Nie zaleca sie tlumaczeni a t y t u l ó w obcoj e zycznych, cho- ci a z moze
o liczbie sekcji razem z tytulem, zamiast przenosic je
t o byc kl o pot l i w e dl a badaczy. Wygodni e j t e z byl o by umi e sz-
do rubryki 7.
Przy opisie procesu powstawania mapy (rubryka 4) nalezy odnoto-
wac sporzadzenIe oryginalu, kopii, dokonanie zmian w tresci mapy, wy-
konanie pomiarów z podaniem dat rocmych poszczególnych operacji. Nalezy te:zJ skrupulatnie wymienic imiona, nazwiska, funkcje i stano-
wiwydan
ska osób fizycznych
mapy
i prawnych bioracych udzial w przygotowaniu mapy i dokumentacji geodezyjnej. Podaje sie ponadto miejsca kolejnych
Podzialke mapy nalezy przedstawic w dwóch wersjach: jako po_
dzialke liczbowa w systemie -metrycznym wspólczesnym oraz jako po_ dzialke mianowana, z jednostkami miar dlugosci stosowanymi na mapie.
Pomocne moga byc przy przeliczeniach miar dawnych: praca E. S t a m-
m a, Staropolskie miary, cz. I: Miary dlugosCi i powierzchni (Warszawa
1938) oraz praca I. I h n a t o w i c z a, Vademecum do badan nadhisto-
ria XIX i XX wieku, cz. I (Warszawa 1957). Jezeli mapa nie ma okreslo-
nej skali, mozna ja ustalic przez porównanie z inna, której skala jest
znana. Podzialki znajnowszych I1lap polskich nie wymagaja zadnych
zabiegów, wystarczy je przepisac. '
Dawne sygnatury powinny byc wypisane w kolejnosci ich pojawiania
sie na mapie: od najwczesniejszej do najnowszej. Trzeba przypomniec,
ze sygnatura dawna moze byc symbol cyfrowy, okreslajacy wspólrzedne
narozników arkusza, spotykane juz w XIX wieku.
Opis zewnetrzny jednoStki zawiera wymiary arkusza (podstawa razy
wysokosc), podaje technike sporzadzania mapy (np. litografia, miedzio-
138
ryt, offset, swiatlokopia) i koloryt, liczbe czesci tworzacych mape (sekcji)
lub liczbe map wystepujacych na tym samym arkuszu. Przy inwentary-
zacji dziel geograficznych i atlasów opis powyzszy bedzie sumaryczny.
Nazwa archiwum i numer z ksiegi inwentarzowej nie wymagaja
osobnego omówienia, podobnie jak zawartosc nastepnej rubryki - nr 9.
Mozna jedynie zalecic podawanie sygnatur dokumentacji geodezyjnej
(rejestrów, wykazów, operatów, metryczek map itp.), blisko zwiazanej
z mapa i ulatwiajacych zrozumienie jej tresci.
Uwagi podaja wszystkie informacje, które nie zmiescily sie w po-
przednich rubrykach: o istnieniu legendy i zasadach jej budowy, o spo-
sobie orientowania mapy, o elementach zdobniczych i innych tresciach
nie zwiazanych z kartografia bezposrednio (herbach, genealogii itp.).
Tutaj tez powinno sie umiescic informacje o zródlach opracowania danej
mapy, co moze byc bardzo cenne dla badaczy, zwlaszcza w polaczeniu
. z danymi rubryki 4.
Szczególowe omówienie tresci mapy (rubryka 11, najczesciej na od-
wrocie karty tytulowej) jest czesto pomijane przez archiwistów jako
czynnosc bardzo pracochlonna. Moze jest to sluszne w odniesieniu do
kartografików najnowszy;:h, których tresc zostala ujednolicona przez
odpowiednie przepisy techniczne. Natomiast w odniesieniu do map star-
szych i atlasów podanie, chociazby w skrócie, tresci jest niezbedne.
Pewne watpliwosci moze budzic kolejnosc omawiania poszczególnych
zagadnien przez instrukcje z roku 1956. Wydaje sie, ze owa kolejnosc
nie jest najwazniejsza, wazniejsza jest blizsza informacja o tresci jed-
nostki.
Przyklady rozmieszczenia poszczególnych elementów na karcie in-
VII. Wzór karty inwentarzowej mapy wszytej w akta

l 2

PODGORZ, m-to 1818 Akta


plan sytuacyjny m. Podgórza
pow. torunski
3

Situations-Plan der Koeniglichen Preussischen' Stadt Podgorz im Thornischen


Kreise im Mari enwerderschen Departament belegen...
- ----- ------

4 5
Oryg., 1818, Rockner H(einrich) - ok. (l : 20000)
geometra przysiegly
6 7 10
61 X 140 . Legenda wyjasnia barwy
rkps Istnieje orientacja. /
7
wbw Pod tytulem znajdu¥ sie
pap. na plótnie herb mias.ta

8 9
AP Torun Akta m. Podgórza
1920 - 1938, s. 15

139
.

wentarzowej oraz zasady zapisu podaja wzory:' VII i VIII - karta

Inwentarzowa mapy wszytej, IX i X - karta inwentarzowa mapy luznej, XI 'i XII - IGtrta inwentarzowa atlasu.
VIII. Wzór karty inwentarzowej mapy wszytej w akta (odwrotie)
11 Akta
PODGORZ, m-to 1818 m. Podgórza
plan sytuacyjny 5
pow. torunski

- miasto Podgórz w granicach administracyjnych (granice cienka kreska),


- drogi do Stawek, Grabii, z Torunia do Podgórza i do Bydgoszczy,
- rzezba terenu (góry i wzniesienia) - barwami,
- zaznaczone zloza piasku,' magazyn soli,
- stawy: Zamkowy, Mlynski, Miejski,
- zaznaczono pola uprawne, laki, pastwiska, ogrody,
- zamek w Dybowie, klasztor, budynki na Podgórzu.

IX. Wzór karty inwentarzowej mapy luznej


l 2
LUBIANKA, ws 1963 WBGiTR
mapa Slebowo-rolnicza obrebu 10
pow. toruY1.ski

3 Mapa glebowo-rolnicza, arkusz 1 - 2.


4 kopia, wyk. WBGiTR w Toruniu I 5'
z oryg. z lat 1962 -1963 wyk. przez l : 5000

6
WBGiTR w Bydgoszczy
7
I 10
brak r: 80 X 48,5 Mapa jest orientowa-
swkp. na. Legenda wyjasnia
jbw oznaczenia cyfrowo-li-
pap., 2 arkusze terowe przydatnosci
8 9 gleb (arkusz 1)
AP Torun Wojewódzkie Biuro
Zb. Kart. 10 Geodezji i Terenów
Rolnych w Toruniu,
sygn. 10

X. Wzór karty inwentarzowej mapy luznej (odwrocie)


11 1963
LUBIANKA, ws
mapa glebowo-rolnicza obrebu
pow. torunski

- obreb ewiden.cyjny w granicach wyznaczonych przez nastepujace wsie:


Przeczno, Wymyslowo, Biskupice, Pigia, ZaIllek Bierzglowski, Bierzglowo.
- podzial obrebu na dzialki (grunty), podanie ich numeracji eWidencyjnej,
- - oznaczenie granic gatunków gleb, ich skladu oraz przydatnosci rolniczej;
oznaczono miejsca pobrania prób gleby (odkrywek),

140
l' "
, '.'l

(mozna tez zamiast podanego opisu odeslac do odpowiednich przepi-


sów - instrukcji teChnicznych)

XI. Wzór karty inwentarzowej atlasu

3'
I l 1984 1 2
POLSKA
plany i widoki miast
105

-
Widoki miast polskich z atlasu Geerga Brauna [w:] Kalendarz na rok 1984
4 I 5
Rep. 1984, wyd. Krajowa Agencja Wy-
dawnicza na podstawie dziela "Civi- ok. (1 : 20 000)
tates orbis terrarum" (t. 6) G. Brau-
na -i F. Hogenberga z lat 1572 - 1618
6 7 r: 30 X 22 - 17 X 11 10
nie podano offset Mapy wybrano ze zbio-
8 wbw rów Biblioteki Narodo-
Archiwum UMK pap. wej i Muzeum Histo-
w Toruniu, 9 rycznego m. st. War-
nr inw. 105 szawy

XII, Wzór karty; inwentarzowej atlasu (odwrocie)

, 11 , \ I
POLSKA 1984
plany i widoki miast

1. Widok Kazimierza nad Wisla 7. Widok Lublina


2. Widok Sandomierza 8. Plan Lowicza
3. Widok Biecza 9. Plan Wroclawia
4. Widok Krosna 10. Plan Poznania
5. Widok Przemysla 11. Widok Gdanska
6. Plan Zamoscia 12. Widok Warszawy, wersja zmniejszona
takze na okladce kalendarza

Po inwentarzu kartkowym nalezy sporzadzic inwentarz ksiazkowy.


Obowiazuja w tym wypadku ogólne. przepisy i znormalizowane formu-
larze, Niestety, w praktyce archiwalnej nie dla wszystkich zespolów
sporzadza sie inwentarze ksiazkowe, poniewaz opis jednostkowy jest
w nich ubozszy niz w inwentarzu kartkowym, inwentaryzacje konczy
inwentarz kartkowy. Trzeba tez przypomniec, ze inwentarz archiwalny
musi objac zawsze caly zespól, bez wzgledu na rodzaj materialów, z ja-
kich sie sklada, i ze zawsze- inwentarz ksiazkowy musi miec wstep la-
wierajacy dane o materialach geodezyjno-kartograficznych. I

I n n e p o m o c e. Po zakonczeniu inwentaryzacji sporzadza sie:


kartoteke zespolów (kolekcji), indeksy, katalogi i ksiege inwentarzowa.
Kartoteka zespolów (kolekcji) powstaje na znanych formularzach
141

l
stosowanych 'do akt; na jednej karcie informacje o jednym zespole lub
kolekcji. Sporzadzanie wiec odrebnej kartoteki dla czesci kartograficz-
nych zespolów ta zasade lamie. Nalezy sie zastanowic nad ta forma
pomocy.
Instrukcja metodyczna przewiduje sporzadzenie trzech indeksów:
geograficznego, rzeczowego i osobowego. Trzeba podkreslic, ze indeksy
zyskuja ostatnio na popularnosci jako posredni etap do automatyzacji
informacji naukowej. Najlepiej, jezeli indeks powstaje równoczesni-e
z inwentarz,em kartkowym.
Indeksy sporzadza sie na kartkach typu bibliotecznego o wymiarach
12,5 cm szerokosci na 5,5 cm wysokosci.' ,..
Indeks geograficzny ujmuje wszystkie nazwy geograficzne wyste-
pujace na mapach w skali wiekszej niz 1 : 10 000. Z innych wybiera sie
tylko nazwy wazniejszych miejscowosci, przy czym instrukcja nie pre-
cyzuje blizej zasad "waznosci". Jednostkowy opis w indeksie geograficz-
nym zawiera piec danych: haslo geograficzne z komentarzami wzietymi
z karty inwentarza kartkowego, daty opracowania oryginalów i kopii,
sygnature i znak zespolu, imiona i nazwiska oraz funkcje osób - wspól-
twórców, podzialke w postaci liczbowej (por. wzór karty -' XIII). Oprócz
tego pelnego opisu stosowanego na kartach glównych indeksu, istnieje
opis skrócony na kartach odsylaczowych (dla mniej waznych nazw geo-
graficznych) - por. wzór XIV. Indeks geograficzny zwykle systematy-
zuje sie alfabetycznie wedlug brzmienia nazw geograficznych. .

, XIII.- -ODGÓRZ,
W zór karty glównej indeksu geograficznego " ':::/
m -to .1818 I
-- pow. torunski l J rkp. -----;
zabudowa
r
miejska\\
i tereny miejskie, zamekf'
Dybowski - ..,/
, brak skali C Y (' ).
;. Zb. Kart. 5
..
, Akta m: Podgórza
, ,
-

XIV. Wzór karty odsylaczowej indeksu geograficznego

DYBÓW, za mek 1818 I


zob.
'PODGÓRZ, m-to Zb. Kart. 5
Akta m. Podgórza

Indeks rzeczowy systematyzuje sie wedlug schematu rzeczowego


opracowanego dla materialów kartograficznych. Indeks ten sklada sie
z takich samych kart jak indeks geograficzny i taki sam jest na nich
opis jednostkowy.

142
Indeks osobowy wyazuje wszystkie osoby prawne i fizyczne majace
udzial. w tworzeniu dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej. Opis jednostkowy zawiera nastepujace informacje: nazwisko i imie' wspól-
twórcy,tytuly, funkcje. i stanowiska sluzbowe (odczytane z mapy lub
zaczerpniete z innych zródel), date sporzadzenia map, odsylacz do hasla
geograficznego w inwentarzu kartkowym oraz sygnature i znak zespolu
(por. wzór XV). Karty systematyzuje sie alfabetycznie.

xv. Wzór karty indeksu osobowego

ROCKNER Heinrich
-1737 I
geometra przysiegly
PODGORZ, m-to
Akta m. Podgórza, sygn .5
(Zb. Kart.)

O katalogach nie wspominaja przepisy z roku 1956, a mimo to sa


one opracowywane i czasami publikowane. Sporzadzanie katalogów prze-
widywaly wprawdzie przepisy wczesniejsze (z roku 1952), ale z pewnymi
ograniczeniami. Wydaje sie, ze zgodnie z obecnymi tendencjami do wyko-

rzystywania zbednych kart inwentarzowych do opracowywania innych pomocy archiwalnych, mozna by postepowac podobnie przy mapach -
po sporzadzeniu inwentarza ksiazkowego, z kart inwentarzowych mozna
tworzyc rózne katalogi.
Oprócz wymienionych pomocy, kazde archiwum jest zobowiazane
pr,owadzic ksiege inwentarzowa. Jest to ewidencja kartografików luz-
nych. Ksiega powstaje na znormalizowanym formularzu i prowadzi sie
ja nieprzerwanie od wplyniecia pierwszej mapy do danego archiwum.

PRZECHOWYWANIE

Sprawa organizacji zbiorów kartograficznych zostala po raz pierw-


szy rozwiazana w przepisach z roku 1952. Mianem "zbioru kartograficz-
nego" okreslono wówczas wszystkie materialy: luzne i. wszyte, a wiec
caly zasób kartograficzny; czyli - pojecie "zbiór kartograficzny" stalo
sie synonimem "zasobu kartograficznego". W nastepnych przepisach,
z roku 1956, pojawil sie termin "zasób kartograficzny" w obecnym ro-
zumieniu. Natomiast "zbiór kartograficzny" okreslal mapy luzne. Te

wlasnie luzne mapy sa najczesciej osobno opracowywane i przechoWYj wane, w oddzialach kartograficznych. /
Kartografika' w zbiorach kartograficznych przechowuje sie wedlug I

poszczególnych zespolów; materialy, pochodzace z jednego zespolu sa


umieszczane razem, w kolejnosci nadanej podczas porzadkowania. Mapy
bez ustalonej przynaleznosci zespolowej i w ogóle bez proweniencji
(typu bibliotecznego) znajduja sie oddzielnie.

143
''I

Ogólne wymogi optymalnego przechowywania sa takie same jak


w przypadku akt: dosyc niska temperatura, dosyc sucho i minimalna ilosc
swia tla.
Wyposazenie magazynów stanowia prawie zawsze szafy kartograficz-
ne, drewniane lub metalowe, o róznych wymiarach. Dominuje gaba-
ryt 1 - 1,5 m wysokosci, ok, 1,25 rh szerokosci i 0,9 ni glebokosci. Po-
jedyncza szafa zawiera od 5 do 18 szuflad zdolnych pomiescic przecietnie
800 jednostek.
Coraz czesciej krytykuje sie podany sposób przechowywania jako
nieekonomiczny. Proponuje sie biblioteczny sposób przechowywania
wedlug formatów, poniewaz zapewnia 'lepsze wykorzystanie powierzch-
ni magazynowej. Jednak wprowadzenie tego systemu do archiwów pan-
stwowych wym/igaloby zmiany sygnatur archiwalnych, a takze odwr6-
cenia kolejnosci porzadkowania i zaczynania go od nadania mapie stalej
sygnatury.

Ol'RACOW ANIE DOKUMENTACJI TECHNICZNEJ

L i t e r a t u r a, Przy opracowywaniu obowiazuja przepisy NDAP, Instrukc;a


w sprawie przejmowania i opracowywania archiwalnego dokumentac;i pro;ekto_we,
przez ClTchiwa panstwowe, z 1966 r. (druk pow., Zal. do zarzadzenia nr 13 NDAP
z 2 VII 1966 r., fragment w: DOkumentac;a w zakladzie pracy. PTzepisy kancela
ry;ne i archiwalne. Oprac. K. Radczuk. Wyd. 3. Warszawa 1975), oraz Wytyczne
Archiwum PAN (wymienione przy dokumentacji kartograficznej. "Biuletyn Archi-

wum PAN", nr 13, 1970). Przydatne tez sa prace O. S t a ron: Problem dokumen- tacji techniczne; w archiwach ("Archeion", 25, 1956) i Opracowywanie dokumenta-
c:ii pro;ektowo-kosztof'ysowe; omawiane w czasopismach ZSRR, CSRS i NRD
("Archeion", 45, 1966). Pomoca przy selekcji dokumentacji moga sluzyc niektóre
prace obce: K. B l a s c h k e, Die Ausarbeitung 'Von Grundsiitzen iiber Aufbewahrung
,nud Kassation 'Von technischen Zeichnungsf1Ut ("Archivmitteilungen", 1962, nr 2/3);
H. We l s c h, ZUf' Bewetrung 'Von pro;ektieTUngsunteranlagen ("Archivmitteilungen",
1966, nr 5); A. A. K u z i n, Brakowanie dokumentaF:ii techniczne;, w; Pf'zeklady
z obce; literatury af'chiwalne;, z. 4 (Warszawa 1958), oraz polskie Wytyczne w spra-
wie ewidencji, oceny i przekazt/wania do archiwów panstwowych dOkumentacji
techniczne; af'chiwów technicznych (z 1966 r.), w: DOkumentacja w zakladzie pracy
(oprac. K. Radczuk, Warszaw 1975).

ARCHIWIZACJA

Zamiast stosowanej do lat szescdziesiatych zasady przejmowania


dokumentacji technicznej z registratur inwestorów i biur projektowych,
co mialo zapewnic uzupelnienie ewentualnych luk w zespole, wprowa-
dzono (od 1966 r.) zasade przejmowania wylacznie z biur projektowych.
Na liscie znalazly sie nastepujace biura: projekt6w inzynieryjno-budo-
wlanych, wytwarzajace dokumentacje inwestycji gospodarki wodnej,
gospodarki komunalnej, lacznosci i urzadzen wodno-melioracyjnych; pro-
144
jektów technologiczno-budowlanych, opracowujace kompleksowo projek-
ty (czesc technologiczna i czesc budowlana); projektów technologicznych,
wytwarzajace projekty technologiczne inwestycji przemyslowych, oraz
biura konstrukcyjne lub technologiczne zakladów pracy. Dokumentacja
techniczna wystepujaca w innych miejscach podlega ogólnym zasadom
selekcji twórców przyszlego zasobu archiwalne'go.
W wytycznych z roku 1960 znalazlo sie wyszczególnienie typów
i rodzajów dokumentacji, uznanych za najbardziej wartosciowe jako
zródla historyczne. Lista jest bardzo obszerna, a mimo to nie wydaje sie,
aby mogla zawsze i w kazdych okolicznosciach dobrze spelniac swoja
role. Daleko lepsze sa ogólne kryteria oceny materialów stosowane z po-
wodzeniem w ZSRR i Czechoslowacji. W Polsce pojawily sie próby
podobnych rozwiazan w polowie lat szescdziesiatych (zob. "Biuletyn
Archiwum PAN" 1964, nr 7, s. 313). Wskazano trzy gl6W1Ile grupy kry-
teriów: formalne, genetyczne i merytoryczne.
Kryteria formalne uzalezniaja wartosc dokumentacji od materialu,
na jakim ja wykonano oraz od techniki wykonania. Zatem stosujac je
mzna dokonac podzialu na matryce - oryginaly -sporzadzone na kalce
lub innych podlozach przezroczystych, i kopie - lIla papierze swiatlo-
czulym (odbitki ozalidowe). Z obu tych grup do archiwizacji przeznacza
sie odbitki, chociaz niektórzy archiwisci uwazaja oba typy za bardzo
wazne.

Wedlug kryteriów genetycznych wartosciuje sie dokumentacje


z punktu widzenia etapu powstawania, (szkice koncepcyjne, zalozenia.
projekt wstepny, projekt techniczny, rysunki' robocze) i za najcenniejsze
uznaje sie projekty techniczne. Inne stadia ocenia sie róznie. Na przyklad
szkice koncepcyjne tl.alezy zachowac tylko wtedy, gdy wyszly spod reki
znanych twórców i moga odzwierciedlac warsztat twórcy. Moze to do-
tyczyc przede wszystkim materialów starszych, bo obecne powstaja
prZE!waznie grupowo. Sposród zalozen projektowych na przechowywanie
zasluguja tylko projekty opracowane kompletnie. Cala grupa rysunków
roboczych zostala uznana za materialy malo wartosciowe, chyba ze chodzi
o dokumentacje budowli zabytkowych, maszyn i urzadzen projektowa-
nych przez plastyków oraz rysunki detali, stanowiacych nowosci tech-
niczne.

Trzecia g!upa kryteriów - tresci lub obiektu -- ma pomóc wy-'


dzielic materialy dotyczace' zagadnien najbardziej waznych, dla nauki.
Nie jest to, niestety, kryterium okreslone precyzyjnie i moze dlatego
wlasnie rzadko stosowane. Jedynym chyba przykladem spozytkowa
w praktyce jest wykaz wazniejszych obiektów istniejacy w biurach pro-
jektów budownictwa miejskiego.
Trzeba w tym miejscu dodac, ze chyba najbardziej istotne jest wy-
dzielenie dokumentacji technicznej powtarzalnej, poniewaz iloSC powsta-
jacej dokumentacji technicznej jest dosyc pokazna, np. mozna spotkac

10 - Archiwilt7ka 145
od 5 do 15 egzemplarzy tej samej dokumentacji w róznych registraturach:
u generalnego wykonawcy (3 - 4 egz.), u inwestora (1 egz.), u inspektora
nadzoru (1 egz.), u wykonawcy (1 egz.) itd. Trzeba tez zwrócic uwage
na powtarzalnosc informacji w niektórych opracowaniach, np. w doku-
mentacji geodezyjno-kartograficznej i geologicznej, w katalogach norm
poszczególnych konstrukcji oraz w dokumentacji prac niezakonczonych.
o ile stala sie przedmiotem dalszych opracowan. .
Tryb archiwizacji okreslaja ogólne przepisy o archiwizacji zasobu.
Poniewaz wymogi tych przepisów nie sa obecnie realizowane w stopniu
zadowalajacym, pojawily sie propozycje, aby dokumentacja techniczna
pozostawala w archiwum zakladowym 25 lat. Okres ten liczy sie róznie
dla róznych obiektów: od momentu oddania obiektu do uzytku, przy pro-
jektach indywidualnych, od wycofania z produkcji, przy projektach /

typowych, od wprowadzenia prototypu do produkcji seryjnej, przy pro-


jektach elementów produkowanych seryjnie.
,

OPRACOWANIE

S t u d i a w s t e P n e. Podobnie jak w przypadku zespolów zlo-


zonych z materialów geodezyjnych i kartograficznych zespoly z doku-
mentacja techniczna wymagaja wnikliwego badania dziejów twórcy
zespolu, a glównie jego kompetencji i zmian w tym zakresie. Ustalenie
tych danych pozwoli na wydzielenie calego zespolu, pozwoli okreslic
inne wystepowania tych samych materialów. Trzeba tez zwrócic uwage, .
ze zespoly archiwalne wytworzone przez biura projektowe i konstruk-
cyjne maja swoja specyfike, skladaja sie bowiem z materialów aktowych
wlasnych i z dokumentacji wytwarzane1 na zamówienie (uslugowo). Nie
mozna tego faktu pomijac okreslajac granice zespolów biur.

w y o d l' e b n i e n i e l u b. s c a l e n i e z e s p o l u. Przy obu


czynnosciach zmierzajacych do odtworzenia calosci zespolu danego biura
mozna natknac sie na wiele problemów; odnosi sie to zwlaszcza do
materialów archiwizujacych sie do 1966 r., tj. do momentu wprowadze-
nia zasady, zgodnie z która materialy poszczególnych biur tworza zespo-
ly archiwalne. Klopoty z granicami zespolów zawierajacych dokumen-
tacje techniczna sa zapewne powodem pojawiania sie propozycji, aby
dokumentacje techniczna grupowac wedlug obiektów, a. nie wedlug ze-
spolów archiwalnych (ZSRR).

B l' a k o w a n i e a l' c h i wal n e. Jest to czynnosc poprzedzajaca


porzadkowanie wlasciwe, a nie - jak to przewiduje instrukcja meto-
dyczna z. r. 1966 - nastepujaca po uporzadkowaniu zespolu. Moze tez
przebiegac równoczesnie z porzadkowaniem.

146
Poniewaz selekcja dokumentacji technicznej w registraturze nie
jest dostateczna, trzeba ja wykonac w archiwum. Na szczescie literatura
w tym zakresie przynosi dosyc duza pomoc - zob. wykaz literatury
i fragment o archiwizacji.

P o r z a d k o w a n i e. J ak zawsze, porzadkowanie nalezy zaczac


od ustalenia proweniencji zespolowej, miedzy innymi na podstawie pre-
zent, nazw instytucji, danych dotyczacych obiektu i cech fizycznych.
Prezenta - pieczatka wplywu okresla przynaleznosc zespolowa naj-
precyzyjniej. Wystepuje na obwolucie, karcie tytulowej. Tam tez znaj-
duja sie nazwy instytucji produkujacej dokumentacje. Informacje te
powtarzaja sie takze na tabliczkach rysunkowych. Pomocniczymi danymi
/
przy ustalaniu proweniencji moze byc nazwa obiektu i jego lokaliza-
cja - pozwalaja domniemywac twórce zespolu. Pomocnicze sa tez cechy
fizyczne: sposób formowania teczek, oprawiania tomów, format, sposób
opisywania teczek, rysunków itp. One tez pozwalaja jedynie stawiac
hipoteze. .
Nastepna czynnoscia porzadkowania jest wybór metody porzadko-
wania. W 18 instrukcji metodycznej wybrano metode schematQczno-
-rzeczowa. Kazdy schemat powinien przewidywac podzial na dokumen-
tacje poszczególnych obiektów (serie). Dokumentacje jednego obiektu
mozna dalej systematyzowac wedlug stadiów powstawania (zalozenia,
projekt wstepny, projekt techniczny, rysunki robocze) i branz, których
dotycza (czyli tresci). Zatem wybór metody, segregacja i systematyza-
cja zespolu z dokumentacja techniczna nie' powinny nastreczac wiek-

szych trudnosci. Mozna jeszcze dodac, ze uklad dokumentacji poszcze- gólnych obiektów tez powinien byc jednolity, np. topograficzny (wedlug
miejsc lokalizacji obiektu).
Ostatnia czynnoscia jest nadanie sygnatury archiwalnej. Sposób
sygnowania nje zostal omówiony w instrukcji, co jest chyba równo-
znaczne z odeslaniem do ogólnych zasad. Tak wiec sygnowac powinno
sie ciagla cyfra arabska na kazdym projekcie branzowym (cyfry wpisu-
jemy zawsze olówkiem).
I n wen t a r y z a c j a. Inwentaryzacja dokumentacji technicznej do
roku 1966 byla regulowana przepisami metodycznymi dotyczacymi ma-
terialów kartograficznych (s. 136 i dalsze instrukcji kartograficznej),
Po wprowadzeniu w zycie odrebnej instrukcji w sprawie dokumentacji
technicznej zarzucono dawny system inwentaryzacji.
Inwentaryzacja, jak wiadomo, jest dwustopniowa: najpierw powstjije'
inwentarz kartkowy, pózniej - ksiazkowy. /
Inwentarz kartkowy dokumentacji technicznej sklada sie z dwoja-
kiego typu kart: kart zbiorczych obiektu i normalnych kart inwentarzo-
wych poszczególnych jednostek inwentarzowych.

147

'...... '
Jednostka inwentarzowa jest jeden projekt branzowy - np, projekt
wentylacji domu mieszkalnego bedzie jedna jednostka, inna moze byc
projekt urzadzen wodno-kanalizacyjnych tego samego domu itd. Zatem
jedna karte inwentarzowa nalezy wypelniac dla jednego projektu bran-
zowego. Formularz karty inwentarzowej przewiduje podzial na 15 rubryk
(14 na stronie tytulowej oraz jedna na odwrociu karty). ,
Opis jednostkowy w inwentarzu kartkowym zawiera nastepujace
dane: nazwe obiektu (rubryka l), sygnature archiwalna (rubryka 2 i 3),
tytul projektu (rubryka 4), dawne sygnatury (rubryka 5), okreslenie
stadium dokumentacji (rubryka 6), date zatwierdzenia projektu i date
oddania obiektu do uzytku (rubryka 7), okreslenie branzy (rubryka 8),
liczbe tomów tworzacych jednostke inwentarzowa (rubryka 9), nazwiska
i imiona twórców dokumentacji (rubryka 10), opis zewnetrzny (rubry-
ka 11), nazwe archiwum przechowujacego dokumentacje (rubryka 12),
nazwe inwestora (rubryka 13), uwagi (rubryka 14), wykaz rysunków
(rubryka 15).
Nazwa obiektu jest nazwa budynku, maszyny, urzadzenia, narzedzia
lub ich czesci. Obok nazwy obiektu wystepuje zawsze jego lokalizacja,
tj. okreslenie miejsca inwestycji, jak: _adres (przy budynkach), nazwa
fabryki, gdzie sa da,ne urzadzenia, nazwa dzialu fabryki lub hali pro- I
dukcyjnej.
Sygnatura archiwalna i skrót nazwy zespolu zajmuja kolejne ru-
bryki.
Zasady formulowania tytulu sa ogólnie znane. Mozna jedynie przy-
pomniec, ze niekompletny tytul moze byc uzupelniony na podstawie
tresci lub zawartosci tabliczek rysunkowych. Ogólne zalecenie, aby
unikac zbyt dlugich tytulów, nie moze byc zrealizowane przy doku-
mentacji technicznej, poniewaz w danym przypadku w sklad tytulu
wchodza elementy umieszczane w rubrykach 1, 6, 8 i 9: nazwa zespolu,
stadium, branza, liczba tomów. Lepszym wyjsciem byloby wiec prze-
niesienie powtarzajacych sie elementów do tytulu, gdzie - jak sie
wydaje - sa one nawet konieczne z punktu widzenia informacji rze-
czowej.
Instrukcja nie okresla, blizej, co sie rozumie przez "dawne sygna-
tury", mozna sie domyslac, ze sa to numery umów lub zlecen beda
sygnaturami kancelaryjnymi w biurach projektowych.
Okreslenie "stadium projektu" jest podaniem etapu procesu po-
wstawania dokumentacji. Pelny cykl w latach powojennych abejmowal
4 stadia: zalozenia projektowe (I. stadium), projekt wstepny (II stadium),
projekt techniczny (III stadium) orz rysunki robocze (IV stadium). Pod
koniec lat piecdziesiatch zmniejszono liczbe stadiów do 3: projekt wstep-
ny (I stadium), projekt techniczny (II stadium) oraz projekt roboczy
(III stadium), Mozliwe jest tez wystepowanie skróconego cyklu, np. pro-
jekt techniczno-roboczy laczy stadium II i III.
148

iii..
Przy obu datach: zatwierdzenia projektu i oddania obiektu do uzyt-
ku, nalezy zaznaczyc, o jakie wydarzenie chodzi. Trzeba tu tez zaznaczyc,
ze ustalenie obu dat sprawia niekiedy duze trudnosci, np. - przy pro-
jektach odrzuconych, nie ma daty zatwierdzenia, a obiekt nie zostal
zrealizowany. W takim wypadku zamiast dat powinna sie znalezc infor-
macja o dalszych losach odrzuconego projektu.
Okreslenie branzy jest przyblizeniem tresci projektu, zwykle podaje
sie rodzaj urzadzen, instalacji, zakres robót renowacyjnych, zakres prze-
budowy itp.
Wypelnienie rubryk: 9, gdzie podaje sie liczbe tomów, i 10, gdzie
wpisuje sie imie i nazwisko twórcy, nie. powinno sprawiac wiekszych
klopotów i sprawy tej nie omawia sie tutaj szerzej. Moze tylko uwaga,
ze przy inwentaryzacji najnowszej dokumentacji trzeba sie raczej po-
slugiwac nazwa instytucji projektujacej niz nazwiskami osób fizycznych.
Rubryke 11 instrukcja przeznaczyla na "uwagi". Poniewaz nie ma
miejsca na opis zewnetrzny, proponuje sie niniejszym umieszczenie go
w tej rubryce. Opis fizyczny jednostki powinien uwzgledniac nastepu-
jace dane: postac (ksiega, poszyt, luzy, teczka), format (akt i rysunków,

XVI. Wzór karty inwentarzowej dOkumentacji technicznej


,1

4
Zespól budynków Wydzialu. Biologii i Nauk o Ziemi
Uniwersytetu M. Kopernika w Toruniu, ul. Gagarina 15 · u,:" \ '
Projekt wstepny C-.) wariant l
5 6 7
7/66 , projekt wstepny 1967 - zatw. proj.
nr umowy 1973 - oddanie obiek-
tu
9 8 11
l konstrukcyjna poszyt
10 msp., swkp.
K. Kakowski \ pap. zwykly
i ozalidowy
12 13 14
Archtwum UMK w To- Zarzad Inwestycji - brakuje rys. nr l
runiu Szkól Wyzszych - na obwolucie pre-
,
zenta Zarzadu Inw.

XVII: Wzór karty inwentarzowej dokumentacji technicznej (odwrocie) ;/


p. I Tytul rysunku Skala I Wymiary
'1. Siatka slupów i rozmieszczenie zasadniczych ele-
mentów konstrukcyjnych l: 200 100 X 70
2. Plan rozmieszczenia plyt stropowych l: 100 100 X 70

149

'I..... \
l
I

sumarycznie), material, technike wykonania, stan zachowania (okreslenie


uszkodzen i braków).
Nazwa archiwum, w którym znajduje sie dokumentacja techniczna,
winna znalezc sie w dolnej czesci karty inwentarzowej; dotychczasowa
praktyka jest jednak inna: element ten umieszcza sie jako pierwszy.
Moze wiec zmienic zalecenia instrukcji w tym wzgledzie?
,Nazwa inwestora, instytucji finansujacej przedsiewziecie, powinna
objac takze nazwe siedziby inwestora.
Uwagi musza uzupelniac informacje zawarte we wczesniejszych ru-
brykach. Moga sie tutaj znalezc wiadomosci o wlaczonych fotografiach,
mapach, instytucjach przekazujacych itp.
Wykaz rysunków zawartych w tomie jest sporzadzany na odwrociu
karty inwentarzowej. Obecna instrukcja przewiduje umieszczanie tytulu
rysunku, sygnatury archiwalnej, wymiarów i miejsca przechowywania.
Wydaje sie, ze nie jest konieczne wypisywanie sygnatury archiwalnej
i miejsca przechowywania, z róznych zreszta powodów. Bardziej trafne
sa chyba sformulowania instrukcji kartograficznej, w której przewidy-
wano opis zlozony z: tytulu, skali, wymiarów.
Drugi rodzaj kart, karty zbiorcze, zostana omówione szerzej przy
przegladzie innych pomocy archiwalnych, poniewaz ich pierwsze egzem-
plarze skladaja sie na kartoteke obiektów,
Sposób zapisu i rozmieszczenie elementów w wersji proponowanej
przez instrukcje przedstawiaja wzory kart inwentarzowych XVI i XVII,
wzór XVIII jest propozycja autorki niniejszego tekstu.

XVIII. Wzór karty inwentarzowej dokumentacji technicznej


(II wersja - karta inwentarzowa stosowana do inwentaryzacji akt)

l 2 3

Archiwum Uniwersytet M. Kopernika UMK

UMK Zespól budynków Wydzialu Biologii


i Nauk o Ziemi
ul. Gagarina 15
4"----
Projekt wstepny konstrukcyjny, wariant l
Inwestor: Zarzad Inwestycji Szkól Wyzszych
7

5 \ 6
1967 - zatw. proj., 1973 - oddanie do uzyt-
ku obiektu; autorzy: Kazimierz i Janina Ka..
poszyt
inSp., swkp.
pap. zwykly i
6/66
nr umowy

8 kowscy \ ozalid

9
- brakuje rys. nr 1
- prezenta: "Zarzal;i Inwes-
tycji Szkól Wyzs4ych'.

150
T

Karty inwentarzowe sporzadza sie w zasadzie w jednym egzempla-


rzu, chyba ze inwentaryzowany obiekt znajduje sie na terenie podleglym
dwom archiwom. Wówczas powstaje dublet karty, przekazywany do
drugiego archiwum.
Po przygotowaniu inwentarza kartkowego przystepuje sie do opra-
cowywania inwentarza ksiazkowego. Powstaje on na znanych, ogólnie
stosowanych drukach: NDAP-O-4 i NDAP-O-5. Szczególy mozna znalezc
w Wytycznych w sprawie sporzadzania inwentarzy ksiazkowych dla ze-
spolów (zbiorów) przechowywanych w archiwach panstwowych, w: Zbiór
przepisów archiwalnych. Stan na dzien 30 VI 1971, Wars-zawa 1962,
s. 163 - 166, oraz w powielanych Wskazówkach metodycznych do sporza-
dzania inwentarzy archiwalnych zespolów (zbiorów) akt wytworzonych
w okresie kancelarii akt spraw (XIX - XX w.), wprowadzonych w roku
1984.

S P o r z a d z a n i e i n n y c h P o m o c y a r c h i wal n y c h. Po
zakonczeniu inwentaryzacji sporzadza sie nastepne pomoce archiwalne:
kartoteke obiektów i inne katalogi oraz indeksy.
Kartoteka obiektów jest podobna do katalogu rzeczowego. Obejmuje
wszystkie obiekty' powstale na podleglym danemu archiwum terytorium,
niezaleznie od tego, w jakim zespoIl: znajduje sie dokumentacja. Instruk-
cja przewiduje ukladanie kartoteki rzeczowo (chyba wedlug rodzajów
obiektów, np. domy mieszkalne, budownictwo przemyslowe itd.) lub to-
pograficznie (prawdopodobnie 'wedlug miejscowosci, w których powstaly
obiekty), chociaz nie wyjasnia tego blizej. Poszczególne karty sporzadza
sie w dwóch egzemplarzach: jeden zostaje wlaczony do inwentarza kart-
kowego, drugi tworzy wlasciwa kartoteke. Opisy na poszczególnych
kartach sa zbiorczymi informacjami o dokumentacji dotyczacej danego
obiektu. Jak kazda karta zbiorcza takze ta. nie jest zbyt wygodna, bo
wyaga uzupelnien w miare naplywu nowej dokumentacji. Mozna by
wiec umieszczac pojedynczy opis jednostki inwentarzowej na karcie
i grupowac karty wedlug obiektów. Do stworzenia takiej kartpteki na-
dawalyby sie swietnie zbedne karty inwentarzowe (po sporzadzeniu in-
wentarza ksiazkowego). Na jednej karcie kartoteki umieszcza sie naste-
pujace informacje: lp., sygnatura kancelaryjna projektu, nazwa (raczej
tytul) projektu, liczba tomów w projekcie branzowym, imie i nazwisko
projektanta(ów) oraz nazwa instytucji, w której powstala dokumentacja,
nazwa zespolu archiwalnego i sygnatura archiwalna, miejsce przecho\\jY-
wania. Powyzszy opis, proponowany przez instrukcje metodyczna, b}l"dzi
wiele zastrzezen, z których najpowazniejszym jest sprawa celowosci
umieszczania podanych elementów oraz brak' miejsca na formularzu,
aby wpisac wszystkie dane. Formularz formatu A4 jest za maly - por. ' "
wzór XIX.

151
--

1P
re1:/
XIX. Wzór karty obiektu
I
"

Nazwa obiektu Lokalizacja


I
Inwentarz Data oddania obiektu do uzytku

I
Lp.
Sygn. Nazwa Liczba Imie i Znak Miejsce
proj. projektu tomów nazwisko zespolu przechowy-
projektanta sygn.. wania
,-

1 2 3 4 5 6 7

Drugim rodzajem katalogu móglby byc katalog geograficzny, o ile


powstala kartoteka rzeczowa lub katalog rzeczowy i o ile istnieje karto-
teka topograficzna. Opis jednostkowy moze byc zblizony do opisu inwen-
tarzowego.
Indeks osobowy jest jedynym, jaki zalecaja wytyczne metodyczne.
Poszczególne karty indeksowe maja charakter zbiorczy, co bardzo kom-
plikuje archiwalne opracowywanie, a p6miej korzystanie z indeksu. Naj-
lepszym wyjsciem bylby powrót do kart malego formatu, typu biblio-
tecznego, o wymiarach 12,5 cm szerokosci i 5,5 cm wysokosci zamiast
proponowanych duzych kart A5. Opis jednostkowy moze zawierac dane
zalcane przez wytyczne: nazwisko i imie projektanta, nazwe (tytul)
pr.ojektu, nazwe i lokalizacje obiektu, branze, nazwe zespolu (i sygnature
archiwalna), miejsce przechowywania (niekoniecznie). Indeks osobowy

xx. Wzór karty indeksu projektowego (osobowego) - wg wytycznych

Nazwisko i imie projektanta

Nazwa Nazwa , Lokali - Nazwa Miejsce


Lp. projektu obiektu zacja . Branza zespolu ' wywania
przecho- Sygn.
l 2 3 4 5 6 7 8
I'
XXI. Wzór karty indeksu projektowego (osobowego) - n wersja

NAZWISKO I IMIE

zawód, funkcje, miejsce pracy

Nazwa zespolu arch., tytul i sygn. projektu

--+

152
T

otrzymuje uklad alfabetyczny i powmlen go zachowac. Formy zapisu


i rozmieszczenie poszczególnych elementów moga byc wzorowane na in-
deksie osobowym kartograficznym (por. wzór XXI).
Do kompletu pomocy brakuje jeszcze indeksu rzeczowego i geogra-
ficznego. Oba moglyby byc wzorowane na podobnych pomocach opraco-
wywanych dla dokumentacji geodezyjno-,kartograficznej. Oba tez mo-
gly'by wyeliminowac bardzo niewygodne kartoteki (katalogi): rzeczowa
i topograficzna, i stanowic bardziej operatywna pomoc informacyjna.

PRZECHOWYWANIE

Ogólne wymogi dotyczace przechowywania sa ogólnie znane i musza


byc stosowane przy przechowywaniu dokumentacji technicznej.
Dokumentacja techniczna moze wystepowac w bardzo zróznicowane j
postaci: poszytu, luznych rysnków o rozmaitych wymiarach, rysunków
zwinietych, zlozonych, 'Najwiecej chyba klopotów sprawia wlasciwe prze-
chowywanie kalek, które w archiwach sa, a których nie powinno byc.
Zasady przechowyWania dokumentacji ustala dane archiwum w zalez-
nosci od mozliwOSci magazynwych. Dazy sie generalnie do pozostawia-
nia materialów w zespole; wylacza sie tylko w przypadkach koniecznych,
podyktowanych ich stanem fizycznym. Wylaczone materily kieruje sie
do magazynów kartograficznych, gdzie sa traktowane podobnie jak mapy.

OPRACOW ANIE FOTOGRAFII

L i t e r a t u r a. W archiwach polskich obowiazuja dwie instrukcje: W1/t1/czne


w sprawie archiwalnego opracowama zasobu fotografii (zal. do Zarz, nr 17 NDAP,
z 30 VI 1969, druk pow.) i W1/t1/czne opracowania druków zwa:rt1/ch, materi4Lów
kartograficzn1/ch_., zob. rozdzialy poprzednie ("Biuletyn Archiwum PAN", nr 13,
1970). Odrebne przepisy reguluja archiwizacje: Zarz. nr 14 NDAP z 3 VI 1960
w sprawie zasad przekazywania do archiwów panstwowych '-materialów foto- i fo-
nograficznych. W: Dokumentacja w zakladzie pracv (Oprac. K. R a d c z u k, War-
szawa 1975) oraz zarz. nr 24 NDAP z 12 VII 1972 w sprawie nadzoru archiwalnego
oraz, gromadzenia w archiwach panstwowYch materialów audiowizualnych wcho-
d;tacych w sklad panstwowego zasobu archiwalnego (druk pow.). Niezbedne tez
bedzie korzystanie z literatury na temat oceny wartosci fotografii: J. Z a m o j s k i,
Propoz1/cje w spTawie kr1/teTiów ocen1/ dokumentów fotografic:m1/ch z punktu wi..

dzenia ich wartoct histOT1/C;znej (msp. pow.); L. P. W o l k o w, Osnovn1/je princiJl otbora fotodokumentov na gosudarsviennoje chranieni;e ("Woprosy archivoviefe-
nija" 1963, nr 4); Theoretisch-methodische GruMlagen der Bewertung von Kino-
Foto- UM Phonodokumenten als Archivgut. Empfehlungen, potsdam 1981 (takze
Slovenska Archiwistip 1983, cz. 1). Typy i rodzaje m. in. fotografii omawia' skrypt
H: Kar c z o w e j: Rozwój form kanceZar1/jn1/ch i wspólczesne rodzaje dOkmentów
archiwaln1/ch, Dokumentacja wizualna i audiaZna (fotografie, film1/, nagrani4), Torun
1979.

153
ARCHIWIZACJA

Od 1978 roku istnieje lista twÓrców przyszlego zasobu fotograficz-


nego opracowana przez Archiwum Dokumentacji Mechanicznej w War-
szawie. Do pierwszej grupy zaliczono instytucje
.. wytwarzajace fotogra-
I

fie: agencje fotograficzne (CAF, WAF i inne), osrodki dokumentacji


prasowej, osrodki dokumentacji naukowej, osrodki dokumentacji arty-
stycznej (m. in. Panstwowy Instytut Sztuki, Osrodek Dokumentacji Za-
bytzabytków,
ków). Do drugiej grszkoly,
upy weszly inteatry
ne registraiturinne.
y gromadzace foto- grafie jako material uzupelniajacy, propagandowy, instytucje ochrony
Przy ocenie zasobu fotografii stosuje sie trzy podstawowe zasady:
historycznosci, wielostronnosci i kompletnosci ujecia zycia spoleczenstwa
w róznych jego przejawach i w róznych okresach dziejowych.
Do szczególowej oce.ny fotografii sluza trzy kryteria: tresci, pocho-
dzenia i wlasciwosci. Kryterium tresci pozwala na wylonienie materia-

lów autentycznych, najbardziej zblizonych do rzeczywistych wydarzen, prezentujacych wartosci artystyczne i ujmujacych zagadnienie szeroko
(opracowane
kompletnie). Kryterium pochodzeni a, poprzez analize czasu i miejsca powstania oraz osoby autora, pozwala wydzielic matrialy wiarygodne,
przez kompetentna osobe. Kryterium wlsciwosci daje moz-
liwosc skupienia sie na ocenie cech zewnetrznych: materialu, techniki
sporzadzenia, stanu zachowania, co pozwala zachowac fotografie wy-
raznie przedstawiajace wydarzenia, osoby, obiekty itd.
Czesc wytworzonych materialów fotograficznych archiwizuje sie
w archiwach panstwowych, czesc, znacznie wieksza, nie opuszcza nigdy
registratury, przebywajac tam jako powierzony zasób. Tryb archiwizacji
reguluja wymienione wczesniej przepisy.
OPRACOWANIE

S t u d i a w s t e P n e. Przebieg i zakres studiów wstepnych ni.c


r6zni sie zasadniczo od przebiegu i zakresu badania innych materialów.
Mozna jedynie zwrócic nieco wieksza uwage na sposób narastania i gro- madzenia materialów w registraturze, co pozwoli na precyzyjne ustalenie
granicy zespolu. Wiecej tez uwagi trzeba poswiecic na zbadanie relacji
miedzy aktami i fotografiami.
W y o dre b n i e n i e l u b s c a l e n i e zespolu jest podobne, jak
przy innym materiale (zob. metodyke ogólna).
B rak o w a n i e a r c h i wal n e. Wytyczne metodyczne ( 14) wy-
liczaja dokladnie fotografie, które mozna wylaczyc z zespolu, nie ma
potrzeby tego powtarzac.
P o r z a d k o w a n i e. Jak zawsze, porzadkowanie winno rozpoczy-
nac sie rozpoznaniem pI:zyxraleznosci zespolowej materialów. Na koniecz-
nosc tych zabiegów wskazuja takze wytyczne, ale, niestety, nie omawiaja
techniki i zasad okreslania proweniencji fotografii. Fachowcy twierdza,
154

"
ze jedynym miarodajnym zródlem jest opis fotografii, jesli go nie ma,
zaczynaja sie klopoty. Zaleca sie w takich wypadkach zaczynac od iden-
tyfikacji fotografii, tj. ustalenia wydarzenia, czasu i miejsca wydarzenia,
osób, autora fotografii itd. Czasem o przynaleznosci, zwlaszcza starszych
fotografii, moze swiadczyc material, format lub technika wykonania
zdjecia.
Trzeba tez wspomniec, ze pojawiaja sie glosy zwolenników dzielenia
fotografii na te, które sa scisle zwiazane z danym zespolem (zespolowe)
i te, które narastaly w registraturze nie zrastajac sie z nia (kolekcje).
Wydaje sie, ze jest to problem sztucznie wywolany; jedne i drugie sa
czescia zespolu, w którym sie znalazly.
Nastepna czynnoscia jest zwykle wybór metody porzadkowania.
W przypadku fotografii natomiast, jest on poprzedzony identyfikacja
poszczególnych zdjec. Najwygodniej byloby wykonywac te operacje ra-
zem z rozpoznawaniem przynaleznosci zespolowej. '
Identyfikacja fotografii zmierza do odczytania opisu na fotografii
I oraz sprawdzenia prawdziwosci tego opisu, o ile w ogóle fotografia zo-
i stala opisana. Identyfikacja oznacza takze uzupelnienie opisu niekomplet-.
nego. Na pelny opis kazdej fotografii skladaja sie: nazwa wydarzenia,
osoby, przedmiotu; okreslenie miejsca i czasu wydarzenia; imie i nazwisko
autora zdjecia; numer i rozmiar negatywu (oryginalu i kopii); liczba
odbitek pozytywowych, w tym liczba dubletów; informacje o publika-
cjach; uwagi.
Po identyfikacji nastepuje wybór metody porzadkowania. Paragraf
13 wytycznych zaleca metode rzeczowa: najpierw grupuje sie zdjecia
wedlug wydarzen, osób, przedmiotów (tematów), których dotycZ4, a po-
tem mozna je ukladac chronologicznie, alfabetycznie lub geograficznie,
w zaleznosci od potrzeb. Materialy niezidentyfikowane wlacza sie do
danych grup tematycznych, na koncu serii. '
Po usystematyzowaniu calego zespolu nadaje sie sygnature archi-
walna. Sygnature archiwalna nadaje ie kazdemu tematowi, tzn. jednej
lub kilku fotografiom powiazanym ze soba trescia, osoba lub wydarze-
niem. Sygnatura sklada sie z trzech, a wlasciwie czterech elementów:
pierwszy okresla kolejnosc tematu w calym zespole (cyfra arabska), drugi
podaje kolejnosc zdjecia w temacie (równiez cyfra arabska), trzeci jest
skrótem nazwy zespolu (dzialu, wydzialu itp.) - kombinacja liter i cyfr,
czwarty jest numerem negatywu (na pozytywowej odbitce) lub odbitki
pozytywowej (na negatywie). /
Z tekstu wytycznych nie wynika jasno, czy negatywy i pozytYwy
otrzymuja sygnature z tego samego ciagu cyfrowego, chociaz tak chyba.
powinno byC. Sygnature stawia sie olówkiem (na pozytywie oraz na kar-
cie i kopercie zabezpieczajacej) i tuszem (na brzegu negatywu).
I n wen t a r y z a ej a. Jak zawsze, inwentaryzacja jest dwuetapo-
wa: kartkowa i ksiazkowa.

155

"
,I

Zasady inwentaryzacji podaje punkt 15 wytycznych. Trzeba od razu


zaznaczyc, ze wspomniana tam karta zabezpieczajaca nie ma nic wspól-
nego z inwentarzem, lecz jest jedynie forma zabezpieczenia' pozytywu
przed uszkodzeniem.
Jednostka inwentarzowa jest temat, tj. gr'l-pa (lub pojedyncza) foto-
grafii polaczonych ze soba trescia, o czym juz wspominano. Zatem od-
rebne karty inwentarowe nalezy sporzadzac dla poszczególnych te-,
matów.
I:pwentarz kartkowy powstaje na znormalizowanych formularzach:
NDAP-O-3, stosowanych powszechnie do akt. Opis jednostkowy miesci

sie w zasadzie w 9 rubrykach i obejmuje nastepujace, el menty: nazwe I archiwum, w którym sa przechowywane fot grafie (rubryka 1), nazwe i zespolu lub za!oru (rubryka 2), sygnatur. tematu (rubryka 3), streszcze
nie tresci lub opis wydarzenia oraz date wydarzenia (rubryka 4), imie
i nazwisko autora fotografii (rubryka 5), opis cech zewnetrznych nega-

tywu (rubryka' 6) i pozytywu (rubryka 7), bibliografia i informacje o pu- blikowaniu fotogr.afi (rubryka 8), uwagi (rubryka 9) oraz odsylacz do
innych materialów, podobnych pod wzgledem tresci (na odwrocie karty
inwentarzowej).
Niektóre z podanych elementów wymagaja krótkiego komentarza.
Sygnatura archiwalna, okreslajaca numer kolejny tematu, moze byc
wzbogacana podaniem liczby zdjec w danym temacie (por. wzór XXII).
Ostatnia informacja, dotyczaca odeslania do innych materialów, nie jest
zbyt jasna, bo nie wymienia o jakie "inne'; chodzi, czy z tego samego
zespolu, czy z calego zasobu.

XXII. Wzór karty inwentarzowej dla fotografii

l 2 3

Archiwum Uniwersytet M. Kopernika w Toruniu 56/1 - 15


UMK Instytut Historii i Archiwistyki
Fotokronika

4
Wycieczka programowa studentów II i III ri>ku archiwistyki trasa: Torun-Kiel-
ce-Radom-Lódz-Torun. Stoja od lewej: (tu imiona i nazwiska stutientów).
Kielce, 29 VI - 4 VII 1975

5 6 7

Adam Kowalski, student III roku ar- oryg. nr 156 15

chiwistyki, 29 VI - 4 VII 1975 6X6 pap. mat.


format
8 pocztówkowy

II Opis na odwrocie. dany w czasie po-


rzadkowania

156
--;"1'"
I

,I

XXIII. Wzór opisu odsylaczowego dla fotografii (odwrocie karty inwentarzowej)

zob.

Studenci III roku archiwistyki w Archiwum Panstwowym w Lodzi (l VII 1975)

AP Lódz, sygn.: Zb. Fot. 284

Po opracowaniu inwentarza kartkowego przygotowuje sie inwentarz


ksiazkowy, na specjalnych formularza<;h, rózniacych sie znacznie od ogól-
nie stosowanych. Na obu stronach formularza znajduje sie 12 rubryk,
zawierajacych: sygnature archiwalna (rubryka 1), opis tresci tematu
I (fotografii) rubryka 2, imie, i nazwisko autora oraz data wykonania
zdjecia (rubryka 3), numery i liczby negatywów oryginalnych i reprodu-
1 kowanych (rubryki 4 - 7), liczbe oryginalnych odbitek pozytywowych
i dubletów (rubryki 8 i 9), dane techniczne i opis zewnetrzny negatywów
(rubry'ka 10) i pozytywów (ubryka 11), uwagi (rubryka 12).
I

Sporzadzanie innych pomocy archiwalnych.


Oprócz inwentarzy przy materialach fotograficznych stosuje sie katalogi
i indeksy.
Wytyczne zalecaja sporzadzanie katalogu rzeczowego, obejmujacego
caly zasób fotograficzny danego archiwum, Uklad katalogu jest uzalez-
niony od problematyki fotografii, a systematyzacja hasel rzeczowych
odbywa sie na podstawie Uniwersalnej Klasyfikacji Dziesietnej. "
Jednostkowy opis katalogowy jest identycmy jak inwentarzowy.
Dla ulatwienia systematyzacji nanosi sie na karty symbol UKD (rubry-
ka 3a). Coraz czesciej pojawiaja sie glosy badaczy, aby opis jednostkowy
w katalogu dotyczyl pojedynczej fotografii, a nie, jak dotychczas, tematu,
poniewaz latwiej byloby prowadzic poszukiwania zródel.
Wytyczne nie narzucaja, jakie indeksy trzeba opracowywac, pozo-
stawiajac decyzje w gestii a.rchiwów. Zaleca sie, jedynie sporzadzanie
indeksów osobowych. Indeks osobowy powstaje na specjalnych kartach
o wymiarach: 13 cm szerokosci i 12,5 cm wysokosci. ,Wygodniejszy bylby
z pewnoscia polecany juz wielokrotnie typ karty bibliotecznej, Opis
jednostkowy dotyczy poszczególnych osób j podaje: nazwisko i imie
osoby
,
wystepujacej na fotografii (nie W' \calym temacie), blizsze dane
o tej osobie (zawód stanowisko, funkcje, tytuly), skrót nazwy zespolu,
sygnature archiwalna fotografii (por. wzór XXIV). Indeks osobowy syste-
matyzuje sie alfabetycznie wedlug nazwisk. '
XXIV. Wzór karty indeksu osobowego dla fotografii
, /
ADAMCZAK Zbigniew
student II roku archiwistyki
w r. ak. 1974/75
UMK w Toruniu, Instytut HistorU
i Atchiwistyki, Fotokronika 56/5

157
PRZECHOWYWANIE'

Wiekszosc archiwów nie ma oddzielnych dzialów do przechowywania


fotogratii. Luzne fotografie, o ile tego wymagaja potrzeby konserwacji,
sa wlaczane do dzialów kartograficznych lub ikonograficznych. Foto-
grafie wszyte przechowuje sie razem z aktami. .
Ogólne warunki przechowy.wania i wyposazania magazynów sa po-
dobne, jak w przypadku akt. Inny jest natomiast sposób ochrony po-
szczególnych jednostek.
Negatywy przechow\lje sie przewaznie w przezroczystych kopertach
z kalki lub folii. Pózniej umieszcza sie je w drewnianych, metalowych
lub tekturowych pudelkach, zapewniajacych staly doplyw powietrza.
Do negatywów mozna tez stQsowac albumy z papierowymi kieszonkami
i miejscem na opis tresci. r
Z negatywów, które nie maja odbitek pozytywowych, trzeb wy-
konac wgladówki, a te traktuje sie podobnie jak wszystkie pozytywy.
Poszczególne odbitki pozytywowe umieszcza sie na sztywnych kar':'
tach o wymiarach: 24,5 cm szerokosci i 23 cm wysokosci, tz. kartach
zabezpieczajacych. Karty z fotografiami poszczególnych tematów wklada
sie do kopert, tzw. zabezpieczajacych. W obu wypadkach nanosi sie dane
identyfikacyjne, które dokladnie okreslone zostaly w wytycznych.

:;:{ I .f
OPRACOWANIE FILMÓW I MIKROFILMÓW}
, ,
L i t e r a t u r a. Jedynie w oaniesieniu do mikrofilmów istnieja specjalne przepisy

metodyczne: Instrukcja w sprawie przygotowania materialów archiwalnych do mikrofilmowania oraz w sprawie ewidencji i przechowywania mikrofilmów (zal.
do zarz. nr 11 NDAP z 14 VI 1961), w: Zbiór przepisów archiwalnych (Warszawa
1962). Przy ocenie wartosci filmów bardzo pomocne moga byc nastepujace prace:
Wskazówki metodyczne dla selekcji dokumentalnych materialów filmowych prze-
znaczonych do zabezpieczania w archiwach panstwowych (Oprac, Gl. Zarzadu
Archiwów ZSRR); Richtlinien fiir die Organisierung und Durchfiihrung der Sicher-
verfiZmung sowie die HersteZZung. Ordnung und Verzeichnung von Positiv- und
Negativfilmkopien (Berlin 1965), oraz prace wymienione przy omawianiu fotografii.
. n \
ARCHIWIZACJA FILMOW
"
.."l
Filmy naleza w Polsce do archiwaliów naplywajacych do archiwów

w niewielkich ilosciach, jezeli nie liczyc Archiwum Dokumetacji Me- chanicznej w Warszawie. Sprawe systematycznej archiwizacji filmów
rozwiazano w Polsce czesciowo, poprzez utworzenie archiwum z powie-
rzonym zasobem - Filmoteki Polskiej. Jej obowiazkiem jest gromadze-
nie po jednym egzemplarzu wszystkich filmów wytworzonych w wiek-
szych wytwórniach krajowych. Trzeba jednak pamietac, ze dokumen-
tacje filmowa mozna takze spotkac w wytwórniach filmowyth, w studiach
168
telewizyjnych. teatrach, szkolach. przedsiebiorstwach, stowarzyszeniach
i w zbiorach prywatnych. Sposób archiwizowania sie tej czesci mate-
rialów nie ostal szczególowo rozwiazany.
Selekcje' filmów mozna bez wiekszego ryzyka oprzec na tych sa-
mych zasadach co selekcje fotografii: historycznosci, wielostronnosci
i kompletnosci. Przestrzeganie ich powinno zapewnic zebranie calosci
materialów dokumentujacych wszystkie przejawy zycia w danym okre-
sie dziejowym. w danym miejscu, charakterystycznych dla danego wyda-
rzenia, funkcji czy dzialalnosci.

ARCHIWIZACJA MIKROFILMÓW

Mikrofilmy sa najstarsza forma reprodukowania archiwaliów przy


zastosowaniu metody fotograficznej. Obecnie wachlarz metod znacznie
sie powiekszyl i obok mikrofilmów pojawily sie mikrofisze. mikrokarty
i mikrodruk, a ostatnio obrazy zapisywane laserem (holografia). Mimo
tych nowosci, w archiwach polskich nadal dominuje tradycyjny mikro-
film i jemu tez poswieca sie tutaj nieco wiecej uwagi.
Szacuje sie, ze w latach 1950 -1982 wykonano ponad 2 mln klatek,
negatywów i pozytywów, na których znajduja sie materialy z 28 archi-
wów panstwowych (2 centralnych i 26 wojewódzkich). Mikrofilmy wy-
konuje sie w celu uzupelnienia zbiorów lub ich zabezpieczenia. Te ostat-
nie (mikrofilmy) znajduja sie w dwóch miejscach: Centralnym Magazy-
nie Mikrofilmaw (przy Archiwum Dok'umentacji Mechanicznej w War-
szawie) oraz w archiwum, w którym sa oryginaly.
Jak juz wspomniano przy okazji omawiania gromadzenia dokumen-
tacji technicznej, czesc registratur moze przyjmowac forme mikrofilmów.
Archiwa zakladowe przejawiaja ostatnio bardzo duzo inicjatywy, aby
materialy oryginalne zastapic kopiami.. w celu uzyskania miejsca na
ulokowanie narastajacego zasobu. Trzeba sie zatem liczyc z tym, ze
w najblizszej przyszlosci archiwa zwieksza zasób mikrofilmów.

OPRACOWANIE FILMÓW

Dokladne przedstawienie archiwalnego opracowania filmów w Polsce


nie jest w tej chwili mozliwe ze wzgledu na mierny stan prac w tej
dziedzinie. Zamieszczone propozycje sa wynikiem obserwacji praktyki
polskiej i obcej.

S t u d i a w s t e P n e . nie wymagaja odrebnego omówienia, ie-


waz ogólne zasady sa w tym wypadku wystarczajace.

w y o dre b n i e n i e l u b s c a l e n i e z e s p o l u. Obie czyn-


nosci w odniesieniu do zespolów zawierajacych filmy sa bardzo trudne,
poniewaz. filmy nie maja cech przynaleznosci kancelaryjnej. Archiwista

159
jest wiec zdany na wlasna wiedze i przenik1iwosc przy ustalaniu granic
zespolu archiwalnego.
B rak o w a n i e a r c h i wal n e moze ulatwic w duzym stopniu
literatura przedmiotu, szczególnie zas prace H. Kar c z o w e j, Repor-
taz filmowy i kronika jako zródlo historyczne ("Studia Zródloznawcze",
t. 16, 1971) i Obraz rzeczywistosci w dokumencie filmowym [w:] Proble-
my nauk pomocniczych historii, t, 2 (Katowice 1973) oraz skrypt Rozwój
form kancelaryjnych i wspólczesne rodzaje dokumentów archiwalnych,
Dokumentacja wizualna i audialna (fotografie, filmy, nagrania), To.
run 1979. '

p o r z a d k o w a n i e. Rozpoznanie proweniencji zespolowej mozna


przeprowadzac na podstawie opisu filmu zawierajacego: nazwe wytwór-
ni, okreslenie autora, sygnature lub inne znaki kancelaryjne, a wreszcie
tresc.

Wybór metody porzadkowania jest nastepna czynnoscia. Jezeli ze-


spól ma dobry uklad registraturalny, to nalezy go zachowac lub od-
tworzyc. Jezeli takiego ukladu nie bylo lub byl zly, mozna wybrac
mtode schematyczno-rzeczowa. Schemat moze przewidywac podzial na
serie obejmujace rózne' typy twórczosci filmowej, np. filmy fabularne,
reportazowe, artystyczne, a w obrebie serii materialy mozna ulozyc
wedlug ich tresci, W obrebie liczniejszych grup rzeczowych mozna
systematyzowac dalej chronologicznie, 'alfabetycznie (np. nazwiskami
osób, których filmy dotycza) lub geograficznie (np. wg miejscowosci).
Po segregacji na serie i systematyzacji w seriach, przychodzi kolej
na nadanie sygnatury archiwalnej. Powinna to byc przede wszystkim
cyfra arabska, okreslajaca miejsce filmu w zespole. Dodatkowe elementy
moga dotyczyc miejsca przechowywania i przynaleznosci zespolowej.

I n wen t a r y z a c j a. Najpierw trzeba przystapic do sporzadzenia


inwentarza kartkowego: Mozna wykorzystac do tego znane formularze
NDAP-O-3. Opis jednostkowy jest kombinacja opisu fotografii i nagra-
nia. Opis pojedynczego filmu (jednostki inwentarzowej) bedzie wiec
zawierac: nazwe archiwum, w którym znajduje sie zespól (rubryka 1),
nazwe zespolu, komórki instytucji - twórcy zespolu, nazwe serii itp.
(rubryka 2), sygnature archiwalna (rubryka 3), tytul filmu lub streszcze-
nie tresci (rubryka 4), date i miejsce powstania filmu, date rozpowszech-
nienia i wycofania (rubryka 5), imiona i nazwiska twórców (autora
scenariusza,autora noweli, autora adaptacji, producenta, nazwe zespolu
filmowego realizujacego film, nazwisko operatora obrazu, dzwieku i swia-
tla, montazysty) - rubryka 6, imiona i nazwiska wykonawców (odtwór-

ców) - rubryka 7, dane techniczne i fonograficzne, jak przy nagraniach (rubryka 8), uwagi (rubryka 9), \
Po inwentaryzacji kartkowej nalezy opracowac inwentarz ksiaz-

160
kowy, stosujac formularze NDAP-0-4 i NDAP-0-5, uzywane do inwen-
taryzacji akt. Technike wypelninia rubryk oraz zasady sporzadzania
inwentarza ksiazkowego podano przy omawianiu dokumentacji geode-
zyjno-kartograficznej.

Sporzadzanie innych pomocy archiwalnych. Do


"innych" pomocy zalicza sie zwykle indeksy i katalogi.
Mozna zalecic sporzadzanie przede wszystkim indeksów osobowych,
zaWierajacych nazwiska twórców filmów i osób wystepujacych w fil-
mach.Opis indeksowy mozna wzorowac na opisie w indeksie fotografii,
formularz natomiast i graficzne rozmieszczenie elementów - na indeksie
osobowym kartograficznym.
Ze zbednych kart inwentarzowych, zgodnie z zaleceniami specjali-
stów mozna tworzyc katalog rzeczowy, wykorzystujac przy systematy-
zacji rzeczowej Uniwersalna Klasyfikacje Dziesietna.

OPRACOWANIE MIKROFILMOW

Jak wiadomo, wiekszosc mikrofilmów nie jest odrebna postacia


archiwaliów, a jedynie ich kopiami. Nie maja wiec samoistnego bytu.
Zatem powinny byc opracowywane tak samo, jak oryginaly. Niestety,
zasaae te stosuje sie bardzo rzadko, kladac wiekszy nacisk na strone
fizyczna mikrofilmów niz na ich tresc. Izolowanie mikrofilmów od pier-
wowzorów prowadzi, w skrajnych przypadkach, do zerwania' wiezów
miedzy tymi materialami.
Podstawowa forma informacji o mikrofilmach i ich ewidencji w da-
nym archiwum jest kartoteka mikrofilmów, ulozona wedlug poszczegól-
nych zespolów archiwalnych.
Opis jednostkowy na karcie zawiera nastepujace elementy (por.
takze wzór karty zamieszczony w tekscie o konserwacji): numer kolejny
mikrofilmu (rubryka 1); nazwe archiwum, z którego pochodza oryginaly
(rubryka 2), nazwe zespolu, zbioru, kolekcji, komórki, serii itp: (rubry-
ka 3), tytul jednostki (rubryka 4), sygnature archiwalna oryginalu (ru-
bryka 5), daty krancowe jednostki (rubryka 6), liczbe stron (rubryka 7),
wymiary jednostki (rubryka 8), liczbe klatek (rubryka 9), wykaz nie-
zapisanych stron (rubryka 10).
Pozadane byloby takze odnotowywanie, w miare postepowania mi-
krofilmowania zasobu, istnienia mikrofilmów w pomocach archiwalny. . i
,

PRZECHOWYWANIE FILMOW

Filmy naleza do bardzo delikatnych nosników, ich trwalosc okresla


sie na 10 - 60 lat. Wymaga wiec film starannego przechowywania. Duzy
nacisk kladzie sie na umieszczanie filmów w specjalnych pudlach, które
maja je chronic przed dzialaniem szkodliwych czynników.
11 - Archiwistyka 161
PRZECHOWYWANIE MIKROFILMOW

z reguly mikrofilmy przechowuje sie w innym mIeJscu niz akta.


Rozdziela sie przy tym negatywy i pozytywy, co zmusza dodatkowo do
rozbudowania sygnatury archiwalnej. Szerzej na ten temat w literaturze.

-",

OPRACOWANIE NAGRAN

L i t e r a t u r a. Aktualna pozostaje instrukcja NDAP - Instrukcja w sprawie opra-


cowywania nagran w archiwach panstwowych (zal. do zarz. nr 27 NDAP z 10 VIII
1972, druk pow.). Archiwizacje w pewnym zakresie reguluja przepisy: Instrukcja
w sprawie przejmowania nagran dzwiekowych z rozglosni regionalnych Polskiego
Radia (zal. do zarz. nr 16 NDAP z 26 X 1957), w: Zbiór przepisów archiwalnych
(Warszawa 1962). Przy ocenie wartosci Inagran mozna sie poslugiwac praca H. K a r-
c z o w e j, Kwalifikowanie nagran do trwalego przechowywania w archiwach pan-
stwowych (wprowadzenie i projekt wytycznych, msp. pow.). Zob. takze skrypt
H. Kar c z o w e j cytowany wczesniej.

ARCHIWIZACJA

Role wiodaca w ksztaltowaniu narastajacego zasobu nagran spel-


niaja dwa archiwa: Archiwum Dokumentacji Mechanicznej i Archvum
Akt Nowych, oba w Warszawie. Pierwsze nadzoruje dzialalnosc 15 insty-
tucjj, w tym Komitetu ds. Radia i Telewizji i podleglych mu lokalnych
rozglosni oraz osrodków telewizyjnych. Drugie archiwum sprawuje' nad-
zór nad 41 jednostkami.
Selekcja twórców przyszlego zasobu archiwalnego jest dwustopnio-
wa. Najpierw typuje sie cale instytucje, pózniej wybiera sie czesc
wytworzonych przez nie materialów. Wybrane instytucje znajduja sie
na ogólnej liscie twórców przyszlego zasobu archiwalnego. Nad pra-
widlowoscia wyboru czuwaja dwa wymienione archiwa centralne. ,

Selekcja materialów fonograficzpych u twórców registratur prze-


prowadzana jest na podstawie kryteriów opracowanych przez H. Kar-
czowa. Przy ich zastosowaniu, lista najbardziej wartosciowych zródel
objeto sprawozdania, transmisje, reportaze z wydarzen majacych wieksze
znaczenie polityczne, spoleczne, gospodarcze i kulturalne: m. in. z wybo-
rów do Sejmu i z obrad Sejmu PRL, z obrad naczelnych wladz pan-
stwowych, obrad terenowych organów administracji panstwowej; kon-
gresów, zjazdów, konferencji partii politycznych, spolecznych; stowarzy-
szen naukowych, kulturalnych; konferencji i porozumien miedzynaro-
dowych w Polsce i Polski dotyczacych; wystapien polskich przedstawi-
cieli w ONZ i i,nnych organizacjach swiatowych; uroczystosci panstwo-
wych (rocznic, swiat narodowych); manifestacji, wieców, odsloniec pom-
ników, jubileuszy, odznaczen i uroczystosci pogrzebowych wybitnych
OSQbistosci zycia spolecznego, politycznego, kulturalnego i naukowego;

162
wystaw i targów, ciekawostek itp. Na tej samej liscie znalazly sie prze-
mówienia, wypowiedzi, wywiady ze znaczacymi osobami, relacje, wspom-
nienia i opowiadania dotyczace historii kraju oraz innych dziedzin zycia,
nagrania muzyczne, pogadanki wyklady, materialy pomocnicze dla
szkól itp.
Wymienione materialy musza byc poddane ocenie z punktu widze-
nia walorów dzwiekowych i stanu technicznego oraz unikatowosci zapisu
informacji w porównaniu z innymi materialami archiwalnymi (np. akta-
mi, fotografiami).
Archiwizacji podlegaja nagrania w dobrym stanie technicznym i fo-
nicznym, mogace byc podstawa kopii archiwalnych. Tryb archiwizacji
okreslaja ogólnie znan przepisy z roku 1957.

OPRACOWANIE

S t u d i a w s t e P n e. Jak zawsze, przy badaniu zespolu nalezy


wykonac studia wlitepne w pelnym zakresie. Przy badaniu zespolów
zawierajacych nagrania trzeba nieco wiecej uwagi poswieoic sprawie
wytwarzania i gromadzenia nagran w registraturze oraz zwiazkom na-
gran z pozostalymi materielami tej samej registratulry. Wiadomo tez,
ze nagrania moga sie powtarzac i trzeba oddzielic materialy powtarzalne
od nie powtarzalnych, aby zachowac wylacznie naj wartosciowsze zródla.
Przy badaniu starszych nagran nalezy uwaznie przyjrzec sie odwrotnej
stronie nosnika, na której moze byc równie cenny material.

W Y o dre b n i a n i e l u b s c a l a n i e z e s p o l u. Obie czyn-


nosci sa bardzo trudne, poniewaz nagrania maja malo cech okreslajacych
blizej proweniencje zespolowa. Wiekszosc nagran ma charakter uniwer-
salny i moze narastac w kazdej registraturze. W przypadkach watpli-
wych mozna przyjac zasade, ze nagrania wlacza sie do danego zespolu,
jezeli nie ma jawnej sprzecznosci miedzy trescia nagrania i kompetencja-
mi rzeczowymi twórcy registratury, a wylacza sie materialy, gdy te
sprzecznosci istnieja.

B rak o w a n i e a r c h i wal n e. Poniewaz problem selekcji na-


gran zostal w czesci rozwiazany dzieki pracy H. Karczowej, brakowanie
archiwalne moze sie skupic na wylaczeniu materialów bez wartosci, np.
niezidentyfikowanych i uszkodzonych nagran, na kopiach dalszych (czyli
materialach powtarzalnych) i innych wersjach (materialy czescjowo
powtarzalne) tego samego nagrania, ilustracjach muzycznych audycji
radiowych.

P o r z a d k o w a n i e. Porzadkowanie pOwinno, jak zawsze, rozpo-


czynac sie rozpoznaniem lub potwierdzeniem przynaleznosci zespolowej.

163
Skromne elementy identyfikujace nagrania nie zawsze ulatwiaja te
czynnosc, dlatego moZina przyjac nastepujace rozwiazanie: zachowywac
w zespole wszystkie materialy, które pod wzgledem tresci sa zgodne
z funkcjami rzeczowymi twórcy zespolu.
Po ustaleniu prowenienci zespolowej trzeba wydzielic poszczególne
nagrania, tzn. polaczyc wszystkie czesci tworzace pojedync.ze nagranie.
Te czynnosc wytyczne zalecaja jako pierwsza, chocia'i jest to niezupelnie
zgodne z ogólna praktyka archiwalna. Wytyczne nie wspominaja w ogóle
o wyborze metody porzadkowania. Z tresci ich mozna sie jedynie do-
myslac, ze segregacje (na serie) i systematyzacje nalezy wykonac na
podstawie schematu rzeczowego.
Budowe sygnatury archiwalnej reguluje punkt 9 wytycznych. Pro-
ponuje sie w nim sygnature zlozona ile skrótu nazwy zespolu, okreslenia
miejsca w zespole (cyfra arabska) oraz okreslenia nosnika dzwieku ("P"-
plyty, "T" - tasmy). Sygnatura z kolekcji ma byc prostsza i ma sie
skladac z numeru inwentarza. W obu typach sygnatur, gdy zajdzie
potrzeba, nalezy okreslic kolejna jednostke fizyczna (kolejny kraze
tasmy lub strone plyty albo plyte).

I n wen t a r y z a c j a. Najpierw nalezy przystapic do sporzadzenia


inwentarza kartkowego. Wprawdzie w wytycznych nie nazywa sie tej
czynnosci inwentaryzacja, ale o nia przeciez chodzi.
Jednostka inwentarzowa jest jedno nagranie, bez wzgledu na to
z ilu sklada sie jed:p.ostek.
Dla poszczególnych jednostek - nagran - wykonuje sie karty
inwentarzowe (zwane w wytycznych metryczkami!) na formularzach
NDAP-Q-3. Jednostkowy opis inwentarzowy zawiera nastepujace ele-
menty: date zapisu archiwalnego (rubryka 1), nazwe archiwum, w któ-
ryto sa nagrania (rubryka la), nazwe instytucji, która przekazala na-
grania (rubryka 2), sygnature archiwalna (rubryka 3), symbol z Uni-
wersalnej Klasyfikacji Dziesietnej (UKD) - rubryka 3a, tY/tul nagrania
(rubryka 4), date wykonania nagrania (rubryka 5), imie i nazwisko
-autora (rubryka 6), imie i nazwisko wykonawcy (rubryka 7), dane fono-
graficzne i techniczne (rubryka 8), uwagi (rubryka 9). Niektóre dane
wymagaja szerszego omówienia.
Data zapisu archiwalnego jest data przegrania na tasme ,archiwalna,
zgodnie z wymogami fonograficznymi i technicznymi konserwacji i nie
ma nic wspólnego z data rejest:racj\ wydarzenia.
W rubryce 2, gdzie powinien znalezc sie twórca zespolu, wytyczne
zalecaja uwidacznianie nazwy instytucji przekazujacej materialy. Nie jest
to chyba zalecenie precyzyjne i nalezy pozostac przy nazwie zespolu.
Symbol z UKD, jest cyfra grupy rzeczowej, do której mozna zakwa-
lifikowac dane nagranie. Element ten ulatwia systematyzacje rzeczowa
nagran.

164
Tytul i daty nagrania musza byc sformulowane zgodnie z ogólnymi
zasadami metodyki archiwalnej.
Autorzy nagrania, których nalezy wpisac w rubryce 6, sa autorami
tekstów: ut",orów literackich, audycji, komentarzy, dzienników radio-
wych i telewizyjnych itp.
Przez okreslenie "wykonawca" rozumie sie odtwórców tekstu, np.
aktorów, recytatorów, rozmówców, lektorów dziennika itp.
Dane fonograficzne zawieraja informacje o autorze technicznym na-
grania, tj. rozglosni, osrodku telewizyjnym, przedsiebiorstwie itp. oraz
marke, numer kolekcji plyty (rodzaj ewidencji nagran w przedsiebior-
stwie produkujacym nagrania) i symbol tasmy. Dane techniczne okresla-
ja material, na którym powstalo nagranie, szybkosc obrotu lub przesuwu,
przekrój plyty (srednica), liczbe jednostek tworzacych nagranie.
W uwagach, jak sie wydaje, powinny byc wymienione materialy
o podobnej tresci (np.: akta, fotografie) lub inaczej zwiazane z nagraniem.
Na wzorach XXV i XXVI przedstawiono przykladowo wypelnione
karty inwentarzowe nagran: na plycie i na tasmie.
xxv. Wzór karty inwentarzowej nagrania na plycie
,

l I la 2 3 3a

AP Szkola Podstawowa nr 37 w Toruniu P-20/1-2


Torun Zbiór nagran

Audycja radiowa pt.: "Swiat w oczach dziecka" - minireportaz


1976

5 6 7

1976, PR i TP w Warszawie Teresa dzieci szkól pod-


Klys stawowych
8 w Katowicach:
nagralo Polskie Radio i Telewizja Polska Janek Kowalski,
w Warszawie Agnieszka Jart,
Tonpress R-0486-II Anna Druz
8a
2 plyty miekkie, obroty 45/sek. (/J 16 cm Nagranie ma postac pocztówki
czas trwania: 5 min + 5 min dzWiekowej

XXVI. Wzór karty inwentarzowej nagrania na tasmie

l la 2 3 3a
AP Zaklady Wlókien Chemicznych "Elana" T-6/1-2
Torun w Toruniu
Rozglosnia Zakladowa
'4

Specjalne wydanie audycji radiowej "Piatkowe spotkania", poswiecone wyzwole-


niu Torunia
1973.01.15

165

I .
'Il

8
data nagrania i emisji: 1973.01.15 I an Nowicki 'l
pracownik Ela
ny i kolejarz
realizator - Józef Kowalski (stacji Torun Gl,),
Stilon Typ R-50 emeryt plk. WP
8a - Jan Piatek
2 tasmy, przesuw 38 cm/sek" C/J 18 cm
czas nagrania: 50 + 30 min 9

zob. teczka nr 1 "Programy


radiowezla zakladowego"
z 1973 r.

Po opracowaniu inwentarza kartkowego trzeba sporzadzic inwen-


tarz ksiazkowy. Zasady sporzadzania reguluja ogólne przepisy meto-
dyczne: Wytyczne w sprawie sporzadzania inwentarzy ksiazkowych dla
zespolów (zbiorów) przechowywanych w archiwach panstwowych [w:]
Zbiór przepisów archiwalnych. Stan na dzien 30 VI 1961 Warszawa 1962
, "

s. 163 -166 oraz Wskazówki metodyczne do sporzadzania inwentarzy


archiwalnych zespolów (zbiorów) akt wytworzonych w okresie kancelarii
akt spraw (XIX - XX w.) - druk pow.

s p o r z a d z a n i e i n n y c h p o m o c y a r c h i wal n y c h.
Przewiduje sie opracowywanie katalogu rzeczowego, indeksu osobowego
oraz ksiegi inwentarzowej.
Katalog rzeczowy obejmuje swoim zakresem wszystkie nagrania
danego archiwum. Otrzymuje uklad rzeczowy, zgodny z systematyzacja
w Uniwersalnej Klasyfikacji Dziesietnej (o czym decyduje symbol na
karcie katalogowej). Opis katalogowy jednostek jest identyczny z opisem
inwentarzowym, jedynie karty odsylaczowe sporzadzane dla drugorzed-
nych tematów maja skrócony opis (zawieraja: symbol UKD, sygnature
archiwalna, tytul lub regest nagrania, date wydarzenia zapisanego).
Zwykle katalog powstaje ze zbednych kart inwentarzowych, po opraco-
waniu inwentarza ksiazkowego.
Indeks osobowy obejmuje nazwiska autorów i wykonawców, a w
mysl wytycznych uzupelnia katalog rzeczowy. Wytyczne pr:rewiduja
takze inny format kart indeksu: 12,5 cm X 12,5 cm. W imie ujednoli-
cenia strony formalnej pomocy archiwalnych, wydaje sie sluszniejsze
sporzadzanie indeksu na kartach typu bibliotecznego, wielokrotnie juz
wczesniej polecanych w niniejszym opracowaniu. Opis jednostkowy za-
wiera 4 nastepujace informacje: symbol UKD (z karty katalogowej),
sygnature 'archiwalna, nazwiska, imiona, tytuly, stopnie, stanowiska,
zawody autorów i wykónawców oraz tytul lub regest nagrania. Indeks
systematyzuje sie alfabetycznie wedlug nazwisk osób. Wzór opisu in-
deksowego zostal wykonany na karcie o wymiarach: 12,5 cm X 7,5 cm,

166
'Il

XXVII. Wzór karty indeksu osobowego dla nagran

KL YS Teresa 35.091
dziennikarka PRiT

Szkola Podst. nr 37 w Toruniu,


"Swiat w oczach dziecka" - minireportaz
sygn. P-20/1 - 2

Ksiega inwentarzowa, której sporzadzenie zalecaja wytyczne meto-


dyczne, obejmuje caly zasób fonograficzny danego archiwum i pelni
funkcje ewidencyjna. Kazde nagranie ma w niej kolejna pozycje i otrzy-
muje nastepujacy opis: sygnature archiwalna, date wpisu do ksiegi
nabytków, tytul nagrania, date nagrania, date zapisu archiwalnego, liczbe
jednostek fizycznych tworzacych jedno nagranie, czas nagrania, symbol
tasmy, dane dotyczace lropii oraz uwagi.

PRZECHOWYWANIE

Ze wzgledu na postac fizyczna, nagrania sa przechowywane oddziel-


nie. W Archiwum Dokumentacji Mechanicznej, kazde archiwizujace sie
nagranie jest przegrywane na tasme o specjalnych parametrach; wpro-
wadza sie wówczas do nagrania elementy identyfikujace w formie tzw.
zapowiedzi.
Kazde nagranie otrzymuje obwolute: tasmy w postaci kartonowych
pojemników (wym. 22,5 X 22,5 X 1,8 cm), plyty w postaci kopert papie-
rowych (o wym. 32 X 32 cm), na których trzeba umiescic opis zawartosci.
Skladowanie nagran wymaga wydzielenia nagran, na plytach W tzw.
plytoteke, na tasmach - w tzw. tasmoteke. I tasmy, i plyty ukladane sa
wedlug sygnatur archiwalnych lub wedlug numerów z ksiegi inwenta-
rzowej. W osobne plytoteki i tasmoteki wydziela sie kopie nagran.
Wyposazenie magazynów archiwalnych jest rózne: regaly lub szafy.

I
J_ ..
--".. -,- - .
I'
CZESC II

Zarys dziejów'
archiwów polskich
i ich wspólczesna
. .

orgamzacja
WSTEP

PRZEDMIOT I ZAKRES

"Archiwum jest to staly zbiór akt i dokumentów publicznych lub


prywatnych, glównie rekopismiennych, które utracily swa pierwotna
uzytecznosc biezaca i zasluguja na zachowanie" - tak brzmi definic
archiwum pod odpowiednim haslem w opublikowanym przez Panstwowe
Wydawnictwo Naukowe w r. 1962 pierwszym tomie Wielkiej encyklopedii
powszechnej. W starszych polskich encyklopediach znalezc mozna defi-
nicje zblizone, choc mniej precyzyjne. Leopold H u b e r t w r. 1862 pi-
sal w Encyklopedii powszechnej Orgelbranda. ze archiwa, to "sklady
wszelkich papierów badz familijnych prywatnych, badz urzedowych...".
Takie sklady czy zbiory akt tworzyly sie przy wszelkiego rodzaju
organach zycia spolecznego od bardzo dawna. Z biegiem czasu, niezalez-
nie od owych skladów funkcjonujacych w ramach poszczególnych insty-
tucji, poczely powstawac sklady. które same staly sie odrebnymi insty-
tucjami zbierajacymi zawartosc owych skladów pierwszego rodzaju. We
wspólczesnej archiwistyce nazwe archiwum nadaje sie przede wszystkim
owym samodzielnym skladom akt, które - dodajmy - maja przechowy-
wac swój zasób wieczyscie. Akta zbierane przy poszczególnych insty-
tucjach (i przechowywane przez krótszy okres) tworza archiwa zwane
biezacymi, skladnicami akt, czy ostatnio w Polsce - archiwami zaklado-
wymi. Stad Polski slownik archiwalny wydany w 1974 r. wyróznia na
pierwszym miejscu dwa znaczenia terminu archiwum: "l. instytucja
o charakterze urzedu administracyjnego, urzedu wiary publicznej oraz
plac6wki naukowej powolana do ksztaltowania, zabezpieczania, groma-
dzenia, opracowania oraz trwalego przechowywania i udostepniania ma-
terialów archiwalnych [...], 2. komórka organizacyjna instytucji powolana
do przejmowania, przechowywania. porzadkowania i zabezpieczania ma-
terialów archiwalnych tej instytucji".
W niniejszym zarysie dziejów archiwów polskich mowa bedzie o his-
torii wszelkich skladów akt. Inaczej postapic niepodobna. poniewaz wspo-
mniany podzial na dwa rodzaje archiwów nastapil dopiero na pewnym

170
etapie rozwoju. Kiedy jednak dojdziemy w rozwazaniach do momentu
narodzin archiwów - samodzielnych skladów akt, tym wlasnie skladom
przede wszystkim poswiecimy dalsza czesc pracy.
Przedmiotem opracowania sa archiwa polskie. Nalezy przez to rozu-
miec archiwa istniejace na obszarze Rzeczypospolitej sprzed rozbiorów
(wszelako w zasadzie glównie Korony, w mniejszym stopniu W. Ks. Li-
tewskiego), archiwa na ziemiach trzech zaborów, archiwa Polski miedzy-
wojennej i archiwa Polski Ludowej. Zgodnie z tym np. archiwa wilenskie,
czy lwowskie beda przedmiotem rozwazan tylko do 1939 r.
Uzyte w tytule okreslenie "zarys" wskazuje, ze opracowanie nie jest
pelnym przedstawieniem dziejów archiwów pqlskich. Nalezy to rozumiec
w ten sposób, ze nie przedstawionQ jednakowo dokladnie historii wszyst-
kich archiwów, a takze, ze nie wyczerpano problematyki dziejów archi-
wów. Glówny nacisk polozono na pokazanie pewnych prawidlowosci
w rozwoju instytucji archiwalnych i na ogólna charakterystyke tego
rozwoju. Przedmiotem oddzielnych opisów beda wybrane archiwa (np.
Archiwum Koronne, Archiwum Glówne Akt Dawnych), albo grupy
archiwów pokrewnych (archiwa miejskie, archiwa koscielne itp.).
W odniesieniu do poszczególnych archiwów zobrazowano takie za-
gadnienia, jak: twórca archiwum, jego organizacja, personel, lokal, za-
sób i jego opracowanie. Stan badan nie w stosunku do kazdego archiwum
pozwolil te zagadnienia przedstawic równie dokladnie.

KONSTRUKCJA

Calosc II CZeSCl Archiwistyki, poza wstepem zawiera 4 rozdzialy.


Pierwszy, Archiwa staropolskie, poswiecony zostal archiwom od ich
poczatków po upadek panstwa polskiego w koncu XVIII w, Rozdzial
drugi obejmuje dzieje archiwów na ziemiach d.flwnej Rzeczypospolitej
pod trzema zaborami. Okres dziejów archiwów w Polsce odrodzonej
podzielono na dwie czesci, którym odpowiadaja dwa nastepne rozdzialy:
Archiwa w drugiej Rzeczypospolitej i Archiwa w Polsce Ludowej.
Omówienie dziejów archiwów polskich, w kazdym rozdziale poprze-
dza rzut oka na rozwój archiwów europejskich. W rozdziale pierwszym
'wspomniano tez bardzo krótko o archiwach swiata starozytnego, których
tradycje, co prawda tylko .w niewielkim stopniu, przeniknely w gab
sredniowiecza. Ustepy poswiecone archiwom obcym w okresach nowsch
poruszaja takze problemy wspólpracy miedzynarodowej oraz rozwoju
archiwistyki swiatowej.
W kazdym rozdziale starano sie tez przedstawic najpierw ogólne
warunki rozwoju archiwów, nastepnie dawano przeglad ich dziejów;
czesc koncowa stanowi ogólna charakterystyka danego okresu.

171
W r o z d z i a l e I dodano tez na poczatku ogólny przeglad archi-
wów staropolskich ze wzgledu na to, ze w jego czesci szczególowej opisa-

no blizej jedynie wybrane archiwa. Sa to archiwa wladz centralnych panstwa polskiego, grodzkie i' ziemskie, miejskie, koscielne i archiwa
wielkiej wlasnosci feudalnej.
Uklad tresci w r o z d z i a l e II jest nieco odmienny. Obejmuje on
okres, w którym istnialy obok siebie archiwa historyczne i archiwa bie-
zace instytucji. Na poczatku przedstawiono owe archiwa historyczne
wedlug zaborów, po nich natomiast - archiwa miejskie, koscielne i wiel-
kiej wlasnosci ziemskiej i wreszcie na koncu -' archiwa biezace.
W r o z d z i a l e III pokazano najpierw próby organizacji polskiej
sluzby archiwalnej podczas trwania I wojny swiatowej, zreferowano
tresc dekretu o archiwach panstwowych, nastepnie nakreslono obraz
organizacji i dzialania panstwowej sluzby archiwalnej oraz dano przeglad
istniejacych wówczas archiwów panstwowych. Konczy te czesc rozdzialu
pokazanie losów archiwów panstwowych podczas drugiej wojny swiato-
wej. W dalszej kolejnosci zajeto sie archiwami nie podlegajacymi cen-
tralnym wladzom archiwalnym: archiwum wojskowym, archiwami miejs-
kimi, koscielnymi, wielkiej wlasnosci oraz archiwami biezacymi. Ich
dzieje obejmuja' lata miedzywojenne oraz okres okupacji hitlerowskiej.
W r o z d z i a l e IV zaczeto od przedstawienia okresu odbudowy
archiwów w latach 1945 - 1950. Osobny ustep poswiecono podstawom
prawnym dzialania archiwów od r. 1951, nastepne - omówieniu orga-
nizacji i dzialalnosci panstwowej sluzby archiwalnej w latach 1951 - 1985
oraz przegladowi archiwów panstwowych, tzw. archiwów z powierzonym
zasobem, archiwów panstwowych wyodrebnionych, archiwów partii
i stronnictw politycznych, archiwów koscielnych i wreszcie archiwów
biezacych. Wsród archiwów panstwowych wyodrebnionych pominieto
archiwum Ministerstwa Spraw Wewnetrznych (o którym brak odpo-
wiedniej literatury przedmiotu) oraz powolane ustawa z r. 1983 nowe
archiwa znajdujace sie jeszcze w stadium organizacji.' I
Wywody w poszczególnych rozdzialach ilustrowano schematami oraz
mapami. W aneksie wdano wykaz archiwów w Polsce wedlug stanu
z 1 I 1986 r.
Poszczególne, mniejsze i wieksze czesci opra-cowariia aopatrzono
w zestawienia bibliograficzne. Zawieraja one tylko wybór literatury
i uwzgledniaja zwlaszcza literature nowsza. O pozycjach odnoszacych' sie
do zawartosci zasobu ,(pomocach archiwalnych) wzmiankowano w uste-
pach poswieconych opracowywaniu zasobu. Wyjatek czyniono dla tych
pozycji, które obszernie omawialy dzieje archiwum - te zamieszczano
wsród pozostalej literatury.
Uzasadnieniem podzialu niniejszego opracowania na rozdzialy i mniej-
sze czesci jest przyjeta periodyzacja dziejó:w archiwów polskich.

172
PROBLEMY PERIODYZACJI DZIEJÓW ARCHIWÓW
EUROPEJSKICH, W TYM POLSKICH

Kryteriów podzialu dziejów archiwów na okresy mozna sie doszuki-


wac: 1 - w czynnikach zewnetrznych, wplywajacych na rozwój archi-
Wów, 2 - w przemianach zachodzacych w typie materialów stanowia-
cych zasób archiwów, 3 - w przemianach zachodzacych w samej istocie
charakteru archiwów, zmianach celów i zadan instytucji archiwalnych.
1. Potencjalna mozliwosc tworzenia sie archiwów zaistniala od mo-
mentu, kiedy pismo stalo sie nieodlacznym atrybutem dzialania agend
zycia spolecznego. Archiwa narodzily sje wówczas, gdy wytworzylo sie
poczucie potrzeby przechowywania dokumentacji stanowiacej uboczny
produkt dzialalnosci owych agend (zwany w naszym kregu kulturowym
od dawna aktami). Równiez dalszy rozwój archiwów uzalezniony byl
od rozwoju wszelkich agend zycia spolecZI\ego, czyli róznego rodzaju
instytucji, z których kazda stala sie teraz czynnikiem akto-, a wiec
i archiwotwórczym. Latwo zauwazyc, ze liczba tych czynników rosla
z kazda nowa podstawowa formacja spoleczno-gospodarcza. Z kazda for-
macja rósl takze zakres dzialania instytucji spolecznych. Wystarczy sie tu
przyjrzec zakresowi dzialania organów wladzy panstwa feudalnego, ka-
pitalistycznego i socjalistycznego. Dla dziejów archiwów maja wiec tez
znaczenie cezury miedzy podstawowymi formacjami i to tym bardziej,
ze przechodzenie od jednej formacji do drugiej, czesto w sposób gwal-
towny, powodowalo nagla archiwizacje duzych ilosci akt. Tego rodzaju
zjawiska mialy miejsce takze w ramach poszczególnych formacji przy
okazji naglych zmian politycznych i ustrojowych.
2. Przemiany w materialach gromadzonych w archiwach zachodzily
pod wplywem postepu technicznego (w zakresie materialów pisarskich,
techniki pisania, powielania itp.), zalezaly takze od rozwoju form kan-
celaryjnych. Przez formy kancelaryjne rozumiemy przE!de wszystkim
postac akt, a takze typ kancelarii wytwarzajacej akta. W rozwoju form
kancelaryjnych na ziemiach polskich wyrózniono juz od dawna cztery
okresy:
- wylacznosci dokumentu (do konca XIII w.),
- przewagi ksiegi wpisów (do konca XVIII w.),
- akt czynnosci (druga polowa XVIIIw. - obok schylkowego wy-
stepowania ksiegi wpisów),
- akt spraw (od przelomu XVIII/XIX w. do czasów wspólczesnych).
I

Z okresu ostatniego próbuje sie niekiedy wydzielic jeszcze ol(res


najnowszy, - charakteryzujacy sie nowymi typami akt i materialów im
towarzyszacych oraz odmienna organizacja ich wytwarzania.
3. Przemiany zachodzace w' samym charakterze archiwów pozwalaja
wyróznic w ich dziejach okres wczesniejszy, w którym istnialy tylko

173
archiwa-sklady akt pojedynczych instytucji, a wyjatkowo tylko sklady
wspólne dla kilku organów jednej wladzy, od okresu pózniejszego, w któ-
rym obok skladów dawnego typu zaczely powstawac takze archiwa jako
specjalne urzedy, powolane do przechowywania akt wielu instytucji,
czesto juz nie istniejacych. Serie archiwów tego nowoczesnego typu za-
poczatkowalo powolanie podczas Wieikiej Rewolucji Francuskiej w Pa
ryzu Archi:ves Nationales oraz archiwów w departamentach. Od tej pory
w wielu krajach ujawnila sie daznosc do zorganizowania scentralizowa-
nych sluzb archiwalnych. Proces organizowania takich sluzb byl jednak
dlugotrwaly i siegal nawet w glab XX w.
Przez dlugi okres archiwa-sklady akt instytucji (archiwa biezace)
oraz archiwa-instytucje (archiwa historyczne) istnialy obok siebie niejako
niezaleznie. Przeplyw akt z jednych do drugich odbywal sie w sposób
nieuregulowany, najczesciej nastepowal przy okazji katastrof politycz-
nych lub reform ustrojowych. Z biegiem czasu podjeto próby uregulowa-
nia owego przeplywu. Dopiero jednak w XX w. zjawisko to wystapilo
powszechnie. Na ziemiach polskich powazniejsze próby w tym zakresie
podjeto po pierwszej wojnie swiatowej, a wieksze rezultaty uzyskano
dopiero po drugiej. Obecnie rysuje sie wyraznie w wielu krajach, nie
tylko socjalistycznych, tendencja do objecia wspólnym zarzadzaniem
caloksztaltu procesów archiwotwórczych calego kraju. ,--=:i
Natomiast czasy najnowsze nie przyniosly w stosunku do w. XIX
jakiejs zasadniczej zmiany w pogladach na zadania archiwów. Istotna
zmiana tych pogladów nastapila juz wczesniej. Pierwotnie w zasobie
archiwów dostrzegano zbiór materialów sluzacych instytucjom, przy któ-
rych te archiwa powstaly, lub okreslonym grupom spolecznym, powolu-
jacym owe instytucje do zycia dla celów czysto utylitarnych. Dopiero
przelom w rozwoju historiografii europejskiej od czasów Oswiecenia
kazal widziec w archiwaliach takze "pamiatki przeszlosci", a wiec zródla
historyczne. Z wylacznej sluzby na rzecz administracji i sadownictwa
przeszly archiwa takze do sluzby na rzecz nauki historycznej. I to nowe
pojmowanie zadan archiwów torowalo sobie droge powoli. Proces roz-
poczety w XVIII w. trwal dalej w nastepnym stuleciu, a nowe poglady
ostatecznie ugruntowaly sie dopiero w ostatnich dziesiatkach XIX w.
WszystKie wymienione wyzej czynniki, wplywajace na rozwój archi-
wów i swiadczace o przemianach zachodzacych w charakterze instytucji
archiwalnych, w sposób wyrazny wskazuja na schylek XVIII w., jako na
jakas podstawowa cezure w dziejach archiwów europejskich, w tym
takze polskich. Wielka Rewolucja Francuska zapoczatkowala na konty-
nencie nowy typ duzego panstwa burzuazyjnego, które powolalo do zycia
pierwsza nowoczesna siec archiwów utrzymywanych przez panstwo. Po-
jawil sie nowy typ archiwum jako instytucji przechowujacej akta po-
zostale po zlikwidowanych formach ustrojowych. Rodzi sie przekonanie
o wartosci archiwaliów jako zródel historycznych, do których nalezy

174
zapewnic publiczny dostep., W tym tez mniej wiecej okresie Zwycleza
w kancelariach nowy sposób prowadzenia akt i nowy zasób, narastajacy
w archiwach przy instytucjach, odróznia sie swa postacia w sposób wy-
razny od zasobu starszego. Dla stosunków polskich cezure schylku
XVIII w. podkresla rok 1795, kladacy kres istnieniu dawnej Rzeczy-
pospolitej. .
. Epoka, która narodzila sie w dziejach archiwów na przelomie XVIII
i XIX w.. trwa w jakis sposób do dzis. I obecnie dwoma podstawowymi
typami archiwów sa te, które obok siebie istnieja od czasów rewolucji
francuskiej: archiwum instytucji (archiwum biezace) oraz archiwum.-
instytucja powolana wylacznie do przechowywania archiwaliów (archi-
wum historyczne). W wieku XX nastapilo jednak, jak juz wspomniano,
wiele przemian kazacych doszukiwac sie jakiejs nowej cezury, od której
zaczyna sie najnowszy, wspólczesny okres w dziejach archiwów. W wy-
niku rewolucji pazdziernikowej powstalo pierwsze panstwo socjalistycz-
ne, a wydany w r. 1918 tzw. leninowski dekret o archiwach w R06ji za-
poczatkowal dzialanie sluzby archiwalnej w nie spotykanym dotychczas
zakresie. Równoczesnie, gwaltownie wzrosla ilosc wytwarzanych akt,
zaczely sie mnozyc rozmaite nowe ich postacie i nowe formy ich wy-
twarzania. Dla znacznej czesci Europy byl to tez - po traktacie wersal-
skim - okres przemian politycznych, prowadzacych do archiwizacji
wielkich ilosci akt. W dziejach archiwów europejskich mozna by wiec
przyjac lata pierwszej wojny swiatowej za kolejna cezure. Trzeba jednak
'pamietac, ze cezura ta nie jest tak wyrazna jak poprzednia, z przelomu
XVIII/XIX w. Dla niektórych krajów mozna by ja przesunac dopiero na
lata drugiej wojny swiatowej. Po r. 1945 zarysowal sie tez pewien prze-
dzial miedzy sluzbami archiwalnymi krajów socjalistycznych i kapitalis-
tycznych, choc wiele zjawisk w zakresie procesów archiwotwórczych jest
dzis wspólnych dla krajów obydwu obozów polityczno-ustrojowych.
Dla dziejów archiwów polskich owa druga cezure mozna odniesc
badz do pierwszej wojny swiatowej, badz do drugiej. Za pierwsza data
przemawia fakt, ze wraz z odzyskaniem niepodleglosci Polska uzyskala,
opierajac sie na dekrecie o archiwach z r. 1919, lasna panstwowa siec
archiwalna. Za druga cezura przemawia natomiast to, ze dopiero w na-
stepstwie przemian ustrojowych w latach 1944/1945 sluzba archiwalna
mogla rozwinac swa dzialalnosc na skale poprzednio nie spotykana. Na-
stapilo to zwlaszcza po wydaniu nowego dekretu o archiwach w 1951 r.,
wiec i ta ostatnia data mOze byc brana pod uwage. W niniejszym oy-ra-
cowaniu dajemy pierwszenstwo cezurze wczesniejszej. .
Tak wiec w dziejach archiwów polskich mozna wyróznic trzy okresy:
1 - do upadku Rzeczypospolitej: archiwa staropolskie,
2 - do odzyskania niepodleglosci: archiwa pod trzema zaborami,
3 - od chwili oyskania niepodleglosci: archiwa drugiej Rzeczy-
pospolitej i Polski 'Ludowej.
,
/

17
Jako wyrazne stadia przejsciowe miedzy wyróznionymi okresami
dostrzegamy: czasy stanislawowskie (wlaczone do okresu pierwszego)
i czasy drugiej Rzeczypospolitej (zaliczone do okresu trzeciego).
W okresie trzecim, ,najnowszym w dziejach archiwów, pozostaje jed-
nak jako wyrazna cezura wewnetrzna data zakonczenia drugiej wojny
swiatowej w 1945 'roku.

LITERA TURA

Dzieje archiwów polskich nie doczekaly sie dotychczas pelniejszego


opracowania syntetycznego. Ze starszych ujec typu encyklopedycznego
najobszerniejszy jest szkic Adolfa P a w i n s k i e g o w Wielkiej encyklo-
pedii (ilustrowanej) (t. 3 - 4) z r. 1890. Opis archiwów polskich na tle
przemian polityczno-ustrojowych, dzis juz w znacznej mierze przesta-
rZ!lly, dal Stanislaw P t a s z y c k i w Encyklopedii nauk pomocniczych
historii i literatury polskiej (Lublin 1921). Bardzo szczuple informacje
o dziejach nowszych archiwów zamiescil Kazimierz K a c z m a r c z y k
w popularnym szkicu Nasze archiwa (Poznan 1926). Jedyny obszerniejszy
zarys dziejów archiwów polskich po lata pierwszej wojny swiatowej za-
wiera Stanislaw K u t r z e b y, Historia zródel dawnego prawa polskie-
go (cz. 3 - Archiwa, Lwów 1926).
Potrzebe posiadania opracowania dziejów archiwów polskich odczu..
wali w dwudziestoleciu miedzywojennym pracownicy panstwowej sluz-
by archiwalnej. Projektowany wówczas przewodnik po polskich archi-
wach panstwowych doby porozbiorowej (1772 - 1918) mial zawierac
osobna czesc pt. Historia archiwów po rozbiorach. Miala to byc "historia
archiwów jako instytucji, od chwili ich powstania az do daty ukazania
sie przewodnika", - jak zapowiadal ówczesny dyrektor archiwów pan-
stwowych Witold Suchodolski. Do realizacji tych planów jednak nie
doszlo.
Po drugiej wojnie swiaowej pierwsza próba calosciowego spojrzenia
na dzieje archiwów polskich az po wspólczesnosc stal sie artykul Andrze-
ja T o m c z a k a, Rzut oka na dzieje archiwów polskich i ich aktualne
zadania ("Archeion", XLIII, 1966). Popularny obraz historii archiwów
polskich na tle europejskich dala tez Stanislawa P a n k ó w w ksiazecz-
ce Archiwa (Warszawa 1969, 2 wyd. 1975).
Swoich zwiezlych syntez doczekaly sie dzieje archiwów niektórych
wladz i instytucji, np. archiwa miejskie, w postaci ópartego na ankie-
tach szkicu Eugenii B ran s k i e j, Les archives municipales en Pologne
(Archivum, XIII, 1963) oraz archiwa koscielne opracowane przez Euge-
niusza W y c z a w s k i e g o, Polskie archiwa koscielne (Ksiega tysiacle-
cia katolicyzmu w Polsce, cz. 2, Lublin 1969) i przez Stanislawa L i b-
r o w s, k i e g o, Archiwa kosciola katoljckiego w Polsce (Encyklopedia
katolicka, t. 1, Lublin 1973).

176
Istnieja pewne okresy w dziejach archiwów lepiej znane. Do takich
naleza, dzieki badaniom Tadeusza Menda, czasy Ksiestwa Warszawskie-
go czy, dzieki studiom archiwistów, glównie warszawskich, czasy drugiej
wojny swiatowej. Sa tez pojedyncze archiwa, na których temat istnieje
sporo opracowan, typu przyczynkarskiego; stosunkowo nielicznym po-
swiecono osobne monografie. Tego rodzaju literatura bedzie krótko
omówiona (jednak tylko wybrane pozycje) przy odpowiednich ustepach
niniejszej pracy.
Wypada jeszcze podkreslic, ze stosunkowo znaczna liczbe opracowan
poswieconych dziejom archiwów gromadzi czasopismo "Archeion" (od
1927 r.). Artykuly i sprawozdania tam zamieszczane stanowia zreszta
wszystkie znakomity material zródlowy do poznania nowszych dziejów
archiwów polskich.
W literaturze obcej nieco miejsca archiwom polskim poswiecil
w swoim przegladzie dziejów archiwów europejskich Adolf B r e n ne k e,
..
Archivkunde, Ein Beitrag zu Theorie und Geschichte europaischen
Archivwesens (Leipzig 1953).

/
/

11 - Archiwistyka
Rozdzial I

ARCHIWA STAROPOLSKIE

RZUT OKA NA ROZWÓJ ARCHIWÓW W EUROPIE


DO KONCA XVIII W.
L i t e r a t u r a. Brak dotychczas pelnego opracowania calosci dziejów archi-
wów na obszarze Europy. Z ujec encyklopedycznych do najobszerniejszych naleza:
artykul A. G i r y w La Grande Encyclopedie (t. 3, Paris 1885); haslo Archives
w La Grande Encyclopedie (t. I, Paris 1960) i haslo Archiwa w BoZsaja Sovetskaja
EncykZopedija (zwlaszcza wyd. 2 - t. I, Moskva 1950). Bardzo skrócone zarysy dziejów
archiwów dali w ujeciach popularnych J. F a v i e r, Les Archives (Paris 1959) i S. P a n-
k ó w, Archiwa (Warszawa 1975) oraz w ujeciu specjalnym R. H. B a u t i e r, Les
Archives (w: L'Histoire et ses methodes, ed. 2, Paris 1970). Zob. tez tegoz, La phase
crucwZe de Z'histoire des archives: Za constitution des depÓts d'archives et Za
naissance de Z'a'Tchivistique. XVIe - debut du XIXe siecle ("Archivum", 18, 1968).
Najobszerniej przedstawil dotychczas dzieje archiwów europejskich A. B r e n n e-
k e, Archivkunde. Ein Beitrag zur Theorie UM Geschichte des europiiischen Ar-
chivwesens (Leipzig 1953). Wymienic wreszcie trzeba prace S. P i s t o l e s e, Les
Archives europeenes du XIe siecZe d nos jours, Essai historique et juridique
(Rome 1934, dodatek do: Guide InternationaZe des Archives) oraz Razvitie archiv-
nogo deZa s drevnejsich vremen do nasich dnej. C. 1. Archivnoe deZo s drevniejsich
vremen do 1917 goda; w: Trudy vinidad t. VII, 1:. I, Moskva 1979. Archiwom swia-
ta starozytnego w literaturze polskiej poswiecil artykul M. Rok o s z, Archiwa
w panstwach starozytnych ("Archeion", LIII, 1970), a w literaturze swiatowej
ukazala sie duza monografia E. P o s n e r a, Archives in the Ancient WorZd (Cam-
bridge 1972) oraz studium tegoz autora Archives in MedievaZ IsZam ("Am. Archi-
vist", 35, 1972, nr 3 - 4).

A r c h i W a s w i a t a s t a r o z y t n e g o. Instytucja archiwów, jako


zbiorów akt urzedowych, a pózniej takze prywatnych, znana byla w ca-
lym swiecie starozytnym. Wysoko wyksztalcone cywilizacje, poslugujace
sie powszechnie pismem, z rozwinietymi organizacjami panstwowymi
musialy wytworzyc tego rodzaju instytucje. Totez spotykamy archiwa
zarówno w panstwach starozytnego wschodu, jak i w Grecji oraz w im-
perium rzymskim.
Rozwój badan archeologicznych na Bliskim Wschodzie w ostatnich
100 latach doprowadzil do odkrycia tysiecy tabliczek glinianych, tworza-
cych cale archiwa. Do najstarszych znanych naleza archiwa Summerów,

178
gospodarcze (Umrna), administracyjne i dyplomatyczne (Nippur, Lagasz),
wielkie archiwum sadowe w Lagasz. Na obszarze Syrii odkopano budy-
nek archiwum królów miasta Ugarit, mieszczacy odrebnie przechowywa-
ne akta (tabliczki) dyplomatyczne, administracyjne i finansowe. Odna-
leziono takze w ruinach Hatusasarchiwum Hetytów, W Persepolis po-
zbierano w ruinach palacu Kserksesa ok. 35 000 tabliczek, stanowiacych
archiwum gospodarcze panstwa perskiego. Obok archiwów panstwowych
odkopywano takze archiwa swiatyn, przewaznie gospodarcze, oraz archi-
wa banków (Nippur). Niestety, te znaleziska zostaly na ogól rozproszone
po kolekcjach publicznych lub prywatnych.
W rzadzonym w sposób biurokratyczny Egipcie archiwa musialy byc
równie skrzetnie organizowane, jak w panstwach obszaru Azji Przedniej.
Powszechne jednak uzywanie nad Nilem papirusu, mniej trwalego niz
tabliczki gliniane, spowodowalo szybsze zniszczenie archiwaliów. Bezpo-
srednim sladem tworzenia archiwów przez egipskie panstwo jest odkry-
cie w Tell-el-,..Amarna zbioru 300 tabliczek klinowych z listami wladców
babilonskich, hetyckich oraz panstwa Mitanni do faraonów Amenhote-
pa III i Amenhotepa IV. Akta spisywane na papirusie w wiekszych
ilosciach zachowaly sie dopiero z okresu hellenistycznego. Miedzy innymi
znaleziono w ruinach Filadelfii archiwum Zenona Greka, sekretarza jed-
nego z ministrów ptolemejskich i zarzadcy jego majatku, zlozone z ponad
2000 papirusowych zwojów.
Na terytorium Grecji odkryto fragmenty archiwów wladców achaj-
skich, w postaci tabliczek glinianych z aktami gospodarczymi. Natomiast
zaginely doszczetnie archiwa póz!liejsze, przechowujace akta spisywane
na papirusie, potem takze na pergaminie, a niekiedy i na drewnianych
krytych woskiem tabliczkach. Fakt istnienia archiwów w panstwach-
-miastach greckich jest jednak bezsporny, wiemy nawet sporo o ich orga-
nizacji. W Atenach gromadzono dokumenty panstwowe przy swiatyni
Metroon pod opieka sekretarzy atenskiej rady. Bylo to archiwum tak
doskonale zorganizowane, ze Cycero stawial je Rzymianom za przyklad.
W republikanskim Rzymie pierwsze archiwum panstwowe powstalo
przy swiatyni Saturna u podnóza Kapitolu, gdzie przechowywano takze
zasoby finansowe (aerarium Saturni). Archiwum to z biegiem czasu za-
czelo przyjmowac w depozyt nawet akta prywatne. W pierwszym wie-
ku p.n.e. archiwum przeniesiono na Kapitol do budynku stojacego na
miejscu dawnego domu arcykaplanskiego, nazwanego tabularium.
W okresie cesarskim, wraz ze wzrostem biurokracji, nastapil dal,izy
rozwój archiwów panstwowych. Powtawaly one takze w stolicach pro-
wincji. Poza tym istnialy, zwlaszcza na wschodzie, archiwa w miastach

r przy swiatyniach, wreszcie liczne archiwa prywatne. Wszystkie one zaginely. Do zatraty\ glównego archiwum panstwowego przyczynily sie
nie tylko niejednokrotl).e pozary, ale i pózniejszy zwyczaj wozenia akt
za cesarzem (scrinia viatoria). Prawdziwym dzis unikatem jest odkryte

179
, I ' ,,

W Pompei archiwum Luciusza Cyceliusza Sekundusa,bankiera, fabry-


kanta i kupca, zawierajace 152 dokumenty na tabliczkach woskowych,
mieszczace sie w masywnej skrzyni.
Archiwa swiata starozytnego powstawaly w wyniku dzialania okres-
lonych urzdów, instytucji, rodzin. Choc wiec niejednokrotnie wielkie za-
sobem i o tradycjach trwania przez setki lat, mialy one charakter zblizony
do dzisiejszych "archiwów zakladowych". U schylku jednak cywilizacji
antycznej w rozwoju archiwów nastapil pewien krok naprzód. Cesarz
Justynian powolal w swoim imperium archiwum jako odrebna instytucje
do przechowywania akt zbednych dla biezacego urzedowania. On tez
stworzyl jednolita siec jednakowo urzadzonych archiwów prowincjonal-
nych.
Wiele momentów, przede wszystkim pózniejsza izolacja panstwa
bizantyjskiego od Europy Zachodniej, zadecydowalo o tym, ze wzory
justynianskie nie oddzialaly na rozwój archiwów europejskich. Tradycja
antyczna w zakresie archiwów przekazana zostala epoce nastepnej,
w niklych zreszta rozmiaractl, poprzez archiwum papiezy rzymskich.

A r c h i w a e p o k i f e u d a l n ej. Najstarszym archiwum z czasów


sredniowiecza, którego poczatki siegaja co najmniej trzeciego wieku n.e.,
a wiec jeszcze epoki starozytnej, jest archiwum papieskie. Nazywano je
scrinium, a ze 'z biegiem czasu umieszczono je przy kosciele lateranen-
skim, mówiono zwykle o sacru.m scrinium Lateranense. Gromadzono
w tym archiwum regesty wystawianych w kancelarii papieskiej doku-
ment6w.
Wladcy panstw barbarzynskich, powstalych na gruzach Rzymu, mu-
sieli miec jakies swoje archiwa, zapewne o charakterze scrinia viatoria,
nic jednak o nich pewnego nie wiemy. Powszechny upadek znajomosci
pisma, wraz z ogólnym obnizeniem poziomu kulturalnego, zredukowal do
minimum poslugiwanie sie aktem w ówczesnych spoleczenstwach wczes-
nego sredniowiecza. U schylku pierwszego tysiaclecia, poza archiwum
papieskim, istnialy archiwa klasztorne. Kilkadziesiat dokumentów me-
rowinskich zachowalo sie w archiwach opactw regionu paryskiego.
Wzmianka o armarium sacri palatii w Akwizgranie swiadczy o istnieniu
jakiegos archiwum w panstwie karolinskim.
Przelom nastapil w XII w. Wraz z renesansem prawa rzymskiego
odzyskal znaczenie dokument pisany. Przyszlo ozywienie gospodarcze,
,rozwój miast, ogólny wzrost znajomosci pisma. Panowie feudalni, swieccy
czy duchowni, poczeli skrzetnie gromadzic dokumenty, pisane z reguly
wówczas na pergaminie, zawierajace wszelkiego rodzaju tytuly prawne,
traktaty miedzynarodowe, korespondencje. Zaczely powstawac archiwa
dokumentowe, nieraz wozone za wlascicielem (król francuski Filip
August stracil takie archiwum w 1194 r. w bitwie z Ryszardem Lwie
Serce pod Freteval), czesciej skladane w skarbcu i same noszace nazwe

180
/
!

Ir..
skarbca dokumentów (tresor des chartes). Jedni z pierwszych stworzyli
takie archiwa na Zachodzie, poza monarchami francuskimi, hrabiowie
Tuluzy i Barcelony. Za przykladem panów feudalnych poszly miasta.
W XIII w. niektóre miasta wloskie (Siena, Wenecja) wydawaly juz prze-
pisy o sposobie przechowywania dokumentów:
Od XI stulecia wytworzyl sie tez zwyczaj, rozpowszechniony w wie-
ku nastepnym, spisywania posiadanych zbiorów dokumentów lub tylko
ich czesci. Czynily tak niektóre opactwa, a za ich przykladem poszli
feudalowie swieccy. We Francji Filip August i Sw. Ludwik polecili spisac
najwazniejsze teksty wagi panstwowej, w Aragonii zalozono tzw. libri
feudorum. Zaczely wiec powstawac kopiariusze dokumentów zwane j:{ar-
tularzami, które takze skladano w ,archiwach,
Przelom XII i XIII w. zapoczatkowal powstawanie nowego typu ar-
chiwum. O ile wspomniane wyzej archiwa dokumentowe mozemy nazwac
archiwami odbiorców (gromadzily dokumenty przeznaczone dla okreslo-
nego odbiorcy), zaczynaja wtedy tworzyc sie archiwa przy kancelariach
wystawiajacych dokumenty. Ich zasób stanowia ksiegi (rejestry), do
których wpisywano teksty wystawianych dokumentów. Ten typ archiwum
juz wczesniej reprezentowalo archiwum papieskie. Dopiero jednak kan-
celaria Innocentego III znalazla nasladowców w róznych krajach Europy.
Jedna z pierwszych zaprowadzila rejestracje swych dokumentów kance-
laria angielska Jana Bez Ziemi, potem sycylijska Fryderyka II, aragonska '
od 1253 r., francuska Filipa Pieknego od 1302 r., natomiast cesarska do-
piero za panowania Henryka VII od 1311 r. W kancelariach miejskich
zwyczaj prowadzenia rejestrów poczal sie rozpowszechniac w ciagu wie-
ku XIII.

Od tego stulecia istnialy wiec dwa zasadnicze typy archiwów: archi-


wa dokumentowe odbiorców oraz zlozone z ksiag rejestrów arcpiwa wy-
stawców. Nie zawsze byly to archiwa odrebne w sensie doslownym. We
Francji az do 1568 r. rejestry skladano w królewskim tre'sor des chartes,
a dopiero od tej dat/, oddzielnie w kancelarii.
Stulecia nastepne przyniosly dalszy rozwój obydwu typów archi-
wów. W XIV i XV w. kazda wladza posiadala' juz soje wlasne archi-
wum. Wzrastal zasób archiwów,. a w zwiazku z tym nastepowal ich roz-
wój organizacyjny. Królowie aragonscy z,reorganizowali swoje archiwum
w ,1345 'r., mianujac osobnego archiwiste. Podobnie uczynila w Neapolu
królowa Joanna I. Spisany mniej wiecej w tym czasie inwentarz tresc;)'r
des chartes Karola V we Francji wykazal 14 000 dokumentów! Stosun){o-
wo pózno wytworzylo sie archiwum cesarskie, Byc moze czynnikiem
opózniajacym byly tu czeste zmiany dynastii. Dopiero od 1422 r. mozna
mówic o archiwch przechowujacych akta cesarzy i cesarskich urzedni-
ków panstwowych,
Z rozwojem miast sredniowiecznych rozbudowaly sie i archiwa miej-
skie, gromadzace obok dokumentów obszerna korespondencje i wy twa-

181
rzane przez kancelarie miejskie róznego typu rejestry, takze, rachunko-
we. Rozpowszechnil sie notariat publiczny i powstaly archiwa notarialne,
sluzace juz nie interesowi panstwa czy gminy, ale interesowi jednostek.
Okres Odrodzenia, wr.az z rozwojem tendencji centralistycznych,
wzrostem wladzy królewskiej i udoskonaleniem metod zarzadzania, za-
poczatkowal organizowanie wielkich archiwów panstwowych. Maksy-
milian I w 1495 r. ostatecznie urzadzil archiwum cesarstwa, dzielac je
zreszta na 3 czesci i umieszczajac w róznych miejscach pod nadzorem
arcykanclerzy i arcybiskupów mogunckich. 'W Neapolu, w latach 1540-
1545, skoncentrowano akta wladz centralnych z okresu aragonskiego
i andegawenskiego. W Hiszpanii Karol V zaczal urzadzac centralne archi-
wum w Simancas kolo dawnej stolicy kastylijskiej Valladolid. Dziela
dokonczyl Filip II, gromadzac w Simancas, obok kastylijskiego tresor
des chartes, akta narosle w róznych centralnych agendach panstwowych.
W Szwecji Gustaw Waza zalozyl podwaliny pod pózniejsze Riksarkivet.
Stolica Apostolska rewindykowala w 1566 r. z Awinionu reszte pozosta-
lych tam archiwaliów, a w 1611 r. nastapila ostateczna reorganizacja
papieskiego archiwum, w wyniku której powstalo slynne Archivum
Secretum Vaticanum. Reforma administracji w Anglii przyniosla po-
wolanie do zycia w 1578 r. State Paper Office. W 1631 r. Richelieu utwo-
rzyl w Luwrze depót d'Etat, jako archiwum kancelarii i rady królewskiej.
Koncentracja archiwaliów i tworzenie nowych archiwów mialy
miejsce takze w czasach Oswiecenia. W 1749 r. Maria Teresa powolala
do zycia w Wiedniu dla calej monarchii Habsburgów jedno Haus-, Hof-
und Sta'atsarchiv, a na jego wzór kanclerz Wenzel Kaunitz urzadzil ar-
chiwa w Budzie, Mediolanie i Brukseli. Nieco wczesniej Piotr I zorgani-
zowal w Rosji Centralnyj Archiv Starich Gosudarstvennych Vel. Hiszpa-
nie zebrali w Sewilli po 1781 r. wszystkie archiwa odnoszace sie do Ame-
ryki Hiszpanskiej ("Indii"), a Szkoci - swoje archiwa w 1774 r. w Re-
, gister House w Edynburgu. Z podobna koncentracja archiwów w tym
czasie spotykamy sie w Polsce.
Gromadzenie wielkich ilosci akt zmuszalo do poszukiwan metod ich
najlepszego opracowywania. Poczynajac od konca wieku XVI, pojawiaja
sie rozprawy teoretyczne na ten temat. Mnoza sie one zwlaszcza w XVIII
wieku. Czasy Oswiecenia przynosza pierwsze powazniejsze objawy zain-
teresowania zasobem archiwów ze strony swiata nauki. Jeden z archi-
wistów niemieckich w 1777 r. wprost wystapil z teza o potrzebie udo-
stepnienia archiwów nauce.
Byly to oznaki nadchodzacego przelomu. Stala sie widoczna ewo-
lucja w samym charakterze archiwów. Owe wielkie archiwa panstwowe,
wprawdzie powolywane jeszcze na ogól na zapleczu konkretnych urze-
dów, gromadzily juz czesto akta wielu instytucji, czasem takze juz nie
istniejacych. Najjaskrawszym moze przykladem bylo tu archiwum, po-
wolane do zycia w Rosji przez Piotra I, noszace juz w gruncie rzeczy

182

"
- , -.- -- .- -..-.. '--.-. .... .

charakter archiwum historycznego. Momentem decydujacym stalo si


przeprowadzenie wówczas w tym kraju gruntownych reform ustrojo-
wo-administracyjnych. Szereg innych panstw europejskich nasilenie tego
rodzaju reform przezylo jednak dopiero u schylku XVIII lub na po-
czatku XIX stuleCi:ia.
Zasygnalizowac nalezy jeszcze jedna zmiane zachodzaca w sferze
stosunków rzutujacych na rozwój archiwów. Najpierw w Europie srod-
kowej, znacznie pózniej w zachodniej i poludniowej, zaczeto porzucac
dawny sposób prowadzenia akt w postaci rejestracji w ksiegach, wpro-
wadzajac grupowanie pojedynczych aktów w sprawy i organizujac no-
woczesne registratury. Ta reforma biurowosci ówczesnej na ziemie pol-
skie miala dotrzec w pelni dopiero wraz z administracja zaborców,
u schylku XVIII w.

OGÓLNE WARUNKI
,c.
ROZWOJU ARCHIWÓW POLSKICH
(GLOWNE TYPY ARCHIWOW I WEWNETRZNA PERIODYZACJA OKRESU)

Rozwój archiwów w Polsce wykazuje na ogól duze podobienstwo do


rozwoju archiwów w calej Europie. Jednak stosunkowo pózne przyjecie
chrescijanstwa i pózne wprowadzenie pisma do administracji panstwo-
wej i sadownictwa spowodowalo w dziedzinie rozwoju archiwów pewne
opóznienie. Dokument W wiekszych ilosciach zaczal pojawiac sie dopiero
w drugiej polowie XII 'w., a na dobre przyjal sie w stuleciu nastepnym. '!
Wielkie fundacje koscielne istnialy wczesniej, ale lokacje miast poczely
sie mnozyc dopiero od drugiej polowy XIII w. Wielkim panom feudal-
nym na zachodzie Europy odpowiadali w tym stuleciu w Polsce liczni
ksiazeta dzielnicowi. Wobec ugruntowania sie wówczas znaczenia doku-
mentu jako dowodu prawnego, musial sie wytworzyc takze zwyczaj
przechowywania dokumentów przez wszystkie wymienione, instytucje.
Tak wiec mozna powiedziec, ze w w. XIII zaistnialy po raz pierwszy na
wieksza skale na ziemiach polskich warunki do powstawania archiwów,
I

oczywiscie archiwów dokumentowych, gromadzacych sie w rel\ach od-


biorców.
Wiek XIV, wraz z wyksztalceniem sie monarchii i jej zarzadu cen-
tralnego i terytorialnego, rozwojem sadownictwa, postepujacym osad-
nictwem miejskim, przyniósl ogromny wzrost czynników akto- i archi-
wotwórczych. Rzecz przy tym dla stQSunków polskich charakterystycz-
na - chociaz budowa ustroju panstwowego zostala zakonczona dopiero
w XVI w. - juz dwa wieki wczesniej wytworzyly sie, jesli nie w pelni,
to w zalazkach - wlasciwie niemal wszystkie podstawowe instytucje
zycia spolecznego w formach, które mialy przetrwac az do konca Rzeczy-
pospolitej, a juz co najmniej do polowy XVIII w. W wieku XIV zaczely
tez powstawac glówne archiwa przedrozbiorowego panstwa polskiego,
'.

183
I
h... ./"-
I
Byly to takze arhiwa dokumentowe, ale nie tylko. Stulecie XIV
przynioslo tez do PolSki zwyczaj prowadzenia rejestrów - ksiag wpi-
sów przez poszczególne kancelarie. Do ich upowszechnienia przyczynilo
sie walnie wprowadzenie wlasnie wówczas na ziemie polskie papieru,
który czesciowo zastapil drozszy pergamin. Zaczely powstawac pierwsze
archiwa wystawców.
Jezeli juz na wiek XIV przypada powstanie wielu archiwów, to do-
piero w dwóch nastepnych stuleciach ugruntowalo sie pojecie archiwów
publicznych, panstwowych. Przekonanie bowiem o urzedowym, publicz-
nym charakterze akt powstalych w kancelariach urzedów, torowalo sobie
droge do powszechnej swiadomosci bardzo wolno. Urzednicy przez dlugi
okres uwazali akta urzedów, które piastowali, za swa wlasnosc. Panstwo
poczelo sie o nie upominac mocniej dopiero na przelomie XV i XVI w.,
ale akt panstwowych u rodzin urzedników poszukiwac sie bedzie jeszcze
w polowie XVIIIw.
Stulecie XVI stanowilo zreszta i pod innymi wzgledami takze pewien
próg w dziejach archiwów. polskich. Nie chodzi tu tylko o to, ze wraz
z ogólnym wzrostem wyksztalcenia zwiekszyla sie wówczas wydatnie
ogólna ilosc wytwarzanych pism {fakt ten zwiazany byl takze z osiagnie-
ciem przez kancelarie tego okresu stosunkowo wysokiego stopnia roz-
woju). Po prostu, pod koniec XVI w. ilosc akt nagromadzanych w archi-
wach od owego przelomowego XIV w. byla juz bardzo znaczna. Wysta-
pila wiec wówczas, niejednokrotnie po raz pierwszy, potrzeba nadania
archiwom jakichs form organizacyjnych, lub przynajmniej uporzadko-
wania ich zasobu, Archiwa wystawców powstawaly z reguly na zapleczu
kancelarii i dotychczas miescily sie we wspólnych z kancelariami po-
mieszczeniach. T-eraz, ze wzgledu na wielka ilosc nagromadzonych akt,
zrodzila sie potrzeba odrebnych, odpowiednio urzadzonych lokali archi-
walnych.
Niemniej jednak -ciagle, z malymi tylko wyjatkami, byly to archiwa,
którym poczatek dal wiek' XIV. Skostnienie ustroju Rzeczypospolitej,
brak wiekszych przemian w organizacji panstwa i calego spoleczenstwa,
nie zaklócaly spokojnego narastania archiwów wladz panstwowych, sa-
morzadowych czy koscielnych. Niewielkie tylko zaburzenia w archiwach
wladz centralnych panstwa przynioslo przeniesienie stolicy z Krakowa
do Warszawy na przelomie XVI i XVII w. Dopiero reformy okresu
stanislawowskiego spowodowaly zmiany bardziej zasadnicze. Gruntowna
przebudowa organów centralnych wywolala wówczas w Polsce, po raz
pierwszy na wieksza skale, zjawisko zamykania sie archiwów i kon-
centracji ich w jednym miejscu. Nowo powstajace urzedy nie tylko pro-
wadzily kancelarie na sposób nowy, wytwarzajac tzw. akta czynnosci,
ale równoczesnie - w przeciwienstwie do archiwów dawnych; które po-
wstawaly niejako sila rzeczy przez fakt gromadzenia sie akt - od sa-
mego poczatku zakladaly sobie nowe, wlasne archiwa. Zmiany w tym

184
l

okresie dotknely. tylko czesc administracji i czesc archiwó, ale byly to


zmiany dosc zasadnicze.
Tak wiec, przy rozpatrywaniu ogólnych warunków rozwoju archi-
wów polskich przed rozbiorami, dojrzec sie daja przynajmniej dwie wy-
razne cezury wewnetrzne: stulecie XIV i polowa XVIII (mniej ostro wy-
stepuje cezura w. XVI). Rozdzielaja one okres staropolski na trzy pod-
okresy:
1. Do w. XIV, kiedy to jedyna postacia akt byl dokument i kiedy
tworzyly sie archiwa w rekach odbiorców dokumentów. Sa to c
poczatków archiwów w Polsce.
2. Od w. XIV do konca XVIII, kiedy podstawowa postacia aktu byla
ksiega wpisów i kiedy obok archiwów odbiorców - pojawily sie archiwa
przy kancelariach wystawców dokumentów.
3. Druga polowa XVIII w. (podokres ten naklada sie czesciowo na
poprzedni), kiedy wraz z reformami ustrojowymi zamykane sa niektóre
archiwa i zaczyna sie proces ich koncentracji, a archiwa nowych urze-
dów gromadza odmienny, bardziej nowoczesny typ akt.
Cezura drugiej polowy XVIII w. wystepuje tylko w dziejach archi-
wów wladz centralnych panstwa, dlatego w dalszym wykladzie znajdzie
zastosowanie tylko do archiwów tych instytucji.

POCZATKI ARCHIWÓW W POLSCE

L i t e r a t u r a. Poczatkami archiwów w Polsce nikt sie dotychczas na wiek-


sza skale nie zajmowal. Najwiecej informacji na ten temat spotkac mozna w mo-
nografiach dotyczacych archiwów, k,tórych genezy dopatrywano sie we wczesniej-
szym sredniowieczu, przede wszystkim w monografiach Archiwum Kronnego
Krakowskiego (zob. s. 193).

O pocza'tkach archiwów w Polsce wiemy bardzo niewiele, a to prze-


de wszystkim dlatego, ze do naszych czasów nie dochowalo sie ani jedno
archiwum odbiorcy wytworzone przed w. XIV Co najwyzej w zbiorach
dokumentów niektórych instytucji koscielnych, w ich najstarszych par-
tiach, mozemy odnalezc slady takich archiwów. Niemniej nie ulega W/at-
pliwosci ze rozproszone dzis w róznych polskich archiwach i zbiorach
bibliotecznych oryginalne dokumenty z XII i XIII w. w liczbie kilku-
set - razem ze znaczna iloscia dokumentów 'dzis zaginionych - /pod
koniec XIII stulecia tworzyly zasób licznych, juz archiwów odbiorCÓw.
Jako pierwsze poczely gromadzic dokumenty instytucje koscielne:
".licznie powstajace klasztory oraz biskupstwa i kapituly, Statuty arcy-
biskupa gnieznienskiego, Jakuba Swinki, z 1285 nakazywaly, zeby wszel-
kie tytuly prawne, dotyczace fundacji i uposazenia kosciolów, byly
utrwalane na pismie i starannie przechowywane( Z konca XIII stulecia '-

185

.....
pochodza juz bezposrednie informacje o archiwach koscielnych. W 1298 r.
biskup poznanski Andrzej Zaremba kazal przepisac pewien przywilej
i kopie zlozyc in archivo ecclesie nostre. Tenze biskup wydal polecenie,
zeby kopia innego dokumentu in archivo nostre ecclesie conservari. Takie
archiwa, gdzie mogly byc skladane nie tylko odpisy dokumentów, ale -
przede wszystkim - dokumenty oryginalne, istnialy juz wówczas w sto-
licach wszystkich diecezji w katedralnych skarbcach. Mialy je równiez
instytucje klasztorne.
Nie ulega watpliwosci, ze swoje archiwa posiadali takze przynaj-
mniej niektórzy ksiazeta dzielnicowi. W 1252 r. Innocenty IV pisal do
swego legata w Polsce, by ten postaral sie o kronike (wedlug Balzera
mialo tu chodzic o dzielo Wincentego Kadlubka) ex archivo ducis Po-
lonie. Zwrot w liscie papieskim nie jest tu moze bardzo miarodajny.
Uzyla go osoba obcujaca w Rzymie na co dzien z instytucja archiwum.
Ale nieco pózniejsza wzmianka o archiwum Wladyslawa Lokietka, od-
noszaca sie do ok. 1300 roku, mówi juz wprost o skrzyni z ksiazecymi
dokumentami.
Rozwój instytucji immunitetu sprawil, ze w XIII w. musialy sie gro-
madzic dokumenty równiez w rekach moznych, na ogól jednak w póz-
niejszych archiwach panów feudalnych brak archiwaliów z tego okresu,
Zaczatki archiwów wytworzyly tez najstarsze miasta lokowane od
XIII w. na prawie niemieckim. Juz sam fakt lokacji wymagal wystawie-
nia pewnej liczby dokumentów, w tym takze dla wladz lokowanego
miasta. Gromadzily sie one w tym najstarszym okresie zapewne w rekach
wójtów. ,
Byly to wszystko jeszcze archiwa o bardzo niklym zasobie, zlozonym
z kilku, kilkunastu, a najwyzej kilkudziesieciu dokumentów. Cenione na
równi z kosztownosciami i zasobami pienieznymi, byly tez razem z nimi
przechowywane. Stad i termin "archiwum" w XIII w., a zreszta i póz-
niej jeszcze, oznaczal takze skarbiec. Dokument Boleslawa Wstydliwego
z 1257 r. wspomina o pieniadzach in archivis. W 1412 r. wzmiankowano
o archivum seu thesaurum ecclesie Plocensis. Wiele lat pózniej bedzie sie
jeszcze mówic o "archiwum skarbca koronnego". Wystepuja wiec tu
niewatpliwie analogie z zachodnimi tresors des chartes. Poniewaz skarbce
umieszczano w miejscach uchodzacych za najbardziej bezpieczne, tam
gdzie juz wzniesiono budowe murowane: koscioly, wieze, ratusze, naj-
czesciej w ich obrebie, wiec i najstarsze archiwa tam sie znajdowaly.
Skladano je w skrzyniach lub workach (puzdrach skórzanych). Niekiedy
byly to wspólne skrzynie dla dokumentów i kosztownosci. Owczesni opie-
kunowie skarbców - kustosze, byli wiec w jakims sensie takze pierw-
szymi archiwistami.
Niewielka skrzynke czy worek latwo bylo przewozic, totez panu-
jacy wozili czesto swoje archiwa ze soba. Mial na tulaczce pod reka swo-
je dokumenty Lokietek. Wiemy tez, z czasów nieco pózniejszych, ze

186
ksiazeta litewscy zabierali sakwy podrózne z dokumentami do obozu.
Tracono je nieraz przy róznych okazjach: tak/np. Skirgiello utracil swo-
je archiwum w bitwie z Krzyzakami w 1385 r.
Jezeli wyzej wspomniano o pojawieniu sie terminu archivum. juz
w XIII w., to trzeba pamietac, ze ze sredniowiecza znamy go tylko
z tekstów lacinskich i ze wystepuje bardzo rzadko. Powszechnie pojawi
sie dopiero w XVI stuleciu, ale tez przede wszystkim w lacinie. Odpo-
wiednildem polskim tego terminu byl przez dlugi czas zapewne "sklep".
Jeszcze w 1611 r. Marcin Blazewski, w przekladzie na jezyk polski kro-
merowej kroniki, stale zwrot in archivo regio oddawal: "w sklepie kró-
lewskim" .
Ze wszystkich archiwów wczesniejszego polskiego sredniowiecza nie
zachowalo swej ciaglosci w glab czasów nowozytnych ani jedno archi-
wum prywatne. Jedynie niektóre pózniejsze archiwa koscielne czy miej-
skie, jak juz na to wyzej zwrócono uwage, moga swymi tradycjami
i fragmentami zasobu siegac wstecz takze do wieku XIII, niekiedy na-
wet wieku XII.
Dopiero powstajace od XIV w. archiwa wielu nowych instytucji zy-
cia spolecznego wykazaly wieksza trwalosc i w wielu wypadkach zacho-
waly sie do dzis w naszych wspólczesnych archiwach. Byly to jednak juz
nie tylko archiwa odbiorców, ale równiez - i to w przewazajacej
czesci - archiwa wystawców.

PRZEGLAD ARCHIWÓW
DAWNEJ RZECZYPOSPOLITEJ

L i t e r a t u r a. Pierwsza próbe usystematyzowania archiwów polskich doby


przedrozbiorowej dala J. Kar was i n s k a, Odtworzenie archiwów dawnej Rze-
czypospolitej (Pamietnik V Zjazdu HistOTyków Polskich w Warszawie, Lwów 1931).
Zwiezly, ale pelny i, tresciwy obraz tych archiwów nakreslil J. S i e m i e n s ki,
Przewodnik po archiwach polskich, I. Archiwa dawnej Rzeczypospolitej (Warsza-
wa 1933). Praca Siemienskiego wyjasnia, które instytucje feudalnego panstwa pol-
skiego wytworzyly wlasne archiwa, gdzie byly przechowywane akta instytucji
pozbawionych wlasnych archiwów, gdzie wreszcie zasób tych archiwów znalazl
sie w czasach nowszych. Krótkie omówienie archiwów wladz centralnych oraz
partykularnych z ziem centralnej Polski zawiera: Archiwum Glówne Akt Daw-
nych. Przewodnik po zespolach, cz. I. Archiwa dawnej Rzeczypospolitej (wyd. 2,
Warszawa 1975). Ogólny obraz.
archiwów drugiego czlonu dawnej
I
Rzeczypospolitej,
W. Ks. Litewskiego, dali: R. M i e n i e c k i, Archiwa Wielkiego Ksiestwa LiteY'skie-
go .(Pamietnik VI Zjazdu Historyków w Wilnie, Lwów 1935); J. Jak u b o/w S k i,
Archiwum panstwowe Wielkiego Ksiestwa Litewskiego ("Archeion", IX, 1931).
, O poczatkach archiwów litewskich pisal M. K o s m a n, Archiwum wielkiego ksie-
cia Witolda ("Archeion", XLVI, 1967). Zob. tez M. L o w m i a n s k a, Dokumenty
do historii kamienic przeznaczonych na chowanie Metryki W. Ks. L. (1588 -1712),
("Ateneum Wil.", VII, 1930), L S u l k o w s k a - Kur a s i o w a, Metryka Litew-
3ka - charakterystyka i dzieje ("Archeion", LXV, 1977) i P, G r i m s t e d, The

187
"Lithvanian Metrica" in Moscow and Warsaw (Cambridge 1984) oraz te;ze, Uklad
i zawartosc Metryki Litewskie; ("Archeion", LXXX, 1986). O archiwach Prus
Królewskich: I. J a n o s z - B i s k u p o w a, Archiwum Ziem Pruskich (Warszawa
1974) i R. M a r c h w i n s k i, Akta podskarbich pruskich z przeLomu XVI i XVII w.
w Archiwum Torunskim ("Zesz. Nauk. UMK, Historia", V, Torun' 1969). O archi-
wach wyznan protestanckich, zob.: M. K o s m a n, Archiwalia do dzie;ów ref OT-
mac;i i k01l.trref01"'l'l14c;i w W, Ks. Litewskim. Zarys losów, stan obecny ("Ar-
cheion", LVI, 1971) i t e n * e, Archiwum Jednoty Litewskie; ("Archeion", LXI,
1974); R. K a c z m a rek, Archiwum Zboru w Zelowie ("Archeion", XXVI, 1952).

A r C h i W a w l a d z (a d m i n i s t r a c y j n e i s a d o w e) w K 0-
r o n i e. Do najwczf!sniej uformowanych nalezy archiwum gromadzace
dokumenty, których odbiorca byl król, jako glowa panstwa, zwierzchnik
rodziny królewskiej i uzytkownik dóbr królewskich. rchiwum to zgro-
madzone w skarbcu na Wawelu nosi nazwe: A-rchiwum Koronne Kra-
kowskie *. Po przeniesieniu stolicy do Warszawy podobne archiwum, ale
o przewadze korespondencji dyplomatycznej, poczelo narastac przy urze-
dzie kanclerskim w Warszawie. Nazywamy je Archiwum Koronnym
Warszawskim *.
Glównym, centralnym urzedem panstwowym od XIV w. byla kan-
celaria królewska, zawiadywana przez kanclerzy i podkanclerzych. Slu-

zyla monarsze przy sprawowaniu wladzy 'wykonawczej i sadowniczej, pózniej niekiedy takze, w pewnym zakresie, obslugiwala sej. Sluzyla'
równiez. tym sadom, dla których na dworze powolano osobnych urzedni-
ków. Kancelaria ta wytworzyla archiwum zwane Archiwum Metryki
Koronnej *.
Kancelaria królewska zalatwiala pierwotnie takze sprawy skarbo-
we. Od poczatku XVI w. wyodrebnila sie osobna ,kancelaria podskarbich
wielkich koronnych, która dala poczatek Archiwum Podskarbinskiemu
Krakowskiemu *. Przeniesienie stolicy do Warszawy doprowadzilo do
powstania Archiwum Podskarbinskiego Warszawskiego *. Do archiwów
tych trafialy takze akta zup. Niekiedy jednak zupy wytworzyly osobne
archiwa, jak np. Archiwum zup olkuskich. Podobnie bylo z archiwami
komór celnych.
Decyzja sejmu lubelskiego z 1569 r. o utworzeniu osobnego zarzadu
skarbu kwarcianego w Rawie zadecydowala o powstaniu Archiwum
Kwarcianego *.
Ostateczny podzial skarbu na panstwowy i sluzacy utrzymaniu dwo-
ru królewskiego doprowadzil u schylku XVI w. do oddania czesci spraw i
skarbowych w rece podskarbich nadwornych. Powstalo Archiwum Dóbr
Stolowych * zwane pózniej najczesciej Archiwum Kameralnym.

· Gwiazdke umieszczono, tu i nizej, przy nazwach archiwów, które omówione


zostaly dokladniej w dalszej czesci niniejszego opracowania.

188
..

'"3IZ 1:I $ ONSV'lM r3UI131M .,MIH:lII.,

II VNZAM .,MIH:lII.,

3UISr3I" VMIH:lII.,

301S"31Z . ,H:lII.,

30lZ00119 .,MIH:lII.,

....

i UMOOOII.,N 1r)")lnCB D r3MO)lSrOM

l
% O
u r31I")lS
[:::: o!: i¥)I -: ClI

"2
o
s.-
o

.,J.sn9nv ."1SIN.,J.S "H:lII" D


'a;'
-
o
H)I)lSnll.. H)IIII't)ISQo.I "H:lII., ,- 1:10
III
o
1:10
H:lI)lSnll.. "31Z "nMIH:lII" 1 >.
!:I
:l
IX:
I " 3IMO)lIlJ.01.. M I 10
'110)1 n1VNn8AIIJ. "nMltQlIY
I 31NI'ln1 M I :c
u
s.-
al

:l
j, AJ.II., 'N 39 "H:lII" 1 rn

Qi'

3N1VlliH't)I "H:lII., I :s
10

AJ.IIVM)I "nMIH ...


....

3I)1SNIIII't)ISQo.I "nMIH:lII" 3I)1SM.,ZSII.,M


. 31 )lSMO)l.,II)I ><

r3NNOIIO)l I)lAIIJ.3"

3NHOIIO)l "nMIH:lII" 3I)1SMVZSIt.,M

I
3I)1SMO)I.,II)I
//

o o
g
8 cxt:2 ..,.
<r'" ..,. <r'"
R
<r'" ...
,
--.._._-.--_._- -.

Najwyzszy w hier..archii urzedów centralnych urzad marszalka wiel-


kiego koronnego wytworzyl swe archiwum bardzo pózno. Niemniej jed-
nak powstalo takze Archiwum Marszalkowskie Koronne "'.
Zwierzchnicy sil zbrojnych, hetmani, nie wytworzyli archiwum het-
manskiego. Akta ich urzedu, traktowane jako wlasnosc prywatna, po-
wedrowaly do róznych archiwów rodowych. Natomiast powolany do zy-
cia w XVII w. urzad generala' artylerii koronnej wyprodukowal sporo
akt tworzacych Archiwum Artylerii Koronnej "'.
Powolany do zycia w 1578 r. Trybunal Koronny zbieral sie, jak wia-
domo, na przemian w Piotrkowie i Lublinie. Stad tez wytworzyly sie de
facto dwa odrebne archiwa: Archiwum Trybunalu Koronnego w Piotrko-
wie (przechowywane w farze piotrkowskiej) i Archiwum Trybunalu Ko-
ronnego w Lublinie (mieszczace sie w specjalnie zbudowanym budynku
razem z tamtejszym archiwum ziemskim). "
Na szczeblu. prowincji jedyne archiwa powstaly w Prusach Królew-
skich. Sejmik generalny Prus gromadzil swe akta i nastepnie odsylal na
przechowanie do Torunia. W ten sposób w archiwum miejskim w Toru-
niu zgromadzilo sie Archiwum Ziem Pruskich. Jego zasób zniszczal
czesciowo w pozarze ratusza torunskiego w 1703 r. - resztki przetrwaly
do dzis wsród akt miasta Torunia. Dzialalnosc podskarbiego pruskiego
doprowadzila tez do powstania w Malborku osobnego Archiwum Pod-
skarbich Pruskich, które wszakze nastepnie uleglo rozproszeniu.
Wprowadzony w calym panstwie w XIV w. urzad starostów zapo-
czatkowal tworzenie sie archiwów powszechnie znanych pózniej jako

arziemskich
chiwa grodzkie "'. Podobnie wyksztalcenie sie w tymze stuleciu sta"'.
no- wego sadownic-twa Szlachecki
( ('./
ego dalo podstawe do powstaqia archiwów
, ---!
,,'
""
Archiwa wladz (administracyjne i sadowe) na
L'i t w i e. Wielkie Ksiestwo Litewskie jeszcze przed ukladem w Kre-
wie mialo swoje archiwum dokumentowe, zlozone w skrzyni na zamku
wilenskim, potem w skarbcu na zamku w Trokach. Na poczatku XVI w.
przeniesiono je do zamku dolnego w Wdlnie. Zachowalo sie w calosci co
najmniej do 1547 r., pózniej poczelo sie rozpraszac. W II w., w latach
"potopu", mial je pod swa opieka w Tykocinie Boguslaw Radziwill i juz
w calosci do Wilna nie wrócilo. Szereg cennych dokumentów, zwlaszcza
dotyczacych unii polsko-:-litewskiej, zabrali Radziwillowie do Nieswieza
i te zachowaly sie w ich archiwum rodowym.
Metryka Litewska, zalozona za Kazimierza Jagiellonczyka, przecho-
wywana byla poczatkowo razem z dokumentami w skarbcu trockim.
Z Trok, razem ze skarbcem, przeszla przed 1511 r. do Wilna. Na prze-,
lomie XVI i XVII w. przepisano najstarsze ksiegi. Mialy one pozostac
nadal w skarbcu, natomiast odpisy oddano kanclerzom litewskim. Po-
czawszy od pocz. XVII w. Archiwum Metryki narastalo dalej w zakupio-
190
.t

nych na jego potrzeby w Wilnie kamienicach. W latach 1654 - 1660 pewna


ilosc ksiag zaginela. Najpózniej w 1765 r. (a byc moze juz przed 1747)
Metryke przewieziono do Warszawy, skladajac ja w Archiwum Metryki
Koronnej.
Urzedy litewskie upodobnily sie ostatecznie w XVI w. do koron-
nych. Powstalo tez szereg archiwów analogicznych do archiwów koron-
nych. Ale Archiwum Skarbowe Litewskie bylo tylko jedno (dobrami sto-
lowymi na Litwie zarzadzal podskarbi nadworny koronny) i jego czesc
starsza zaginela juz w XVII w. (opiekowal sie nim w latach ."potopu"
Boguslaw Radziwill). Do lepiej zachowanych nalezalo Archiwum Try-
bunalu Litewskiego.
Najliczniejsze archiwa na prowincji - grodzkie i ziemskie - ufor-
mowaly sie na wzór koronnych. Zgodnie z pewnymi odmiennosciami
ustrojowymi Litwy, archiwa ziemskie zostaly tam wytworzone przez
sady ziemskie, dzialajace w poszczególnych powiatach.

, A r c h i w a w l a d z o k r e s u s t a n i s l a w o w s k i e g o. Na ich
czolo wysuwa sie powstale w wyniku dzialalnosci gabinetu królewskiego
Archiwum Stanislawa Augusta *, bedace na poly archiwum publicznym,
na poly prywatnym króla.
Zorganizowane archiwa posiadaly urzedy, powolane w nastepstwie
reform przeprowadzonych po wstapieniu Stanislawa Augusta na tron,
a takze po pierwszym rozbiorze. Naleza do nich: Rad,a Nieustajaca * oraz
dzialajace od 1764 r. lub 1773 w charakterze ministerstw: Komisja Skar-
bowa *, Komisja Wojskowa * oraz Komisja Edukacji Narodowej *.
Powolane po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja urzedy centralne,
wspólne dla Korony i Litwy ("Obojga Narodów"), posiadajace na ogól
swietnie dzialajace kancelarie, nie zdazyly wytworzyc wiekszych archi-
wów. Niewielkie archiwa wytworzyly tez wladze powstania kosciuszkow-
skiego. .
Komisje Porzadkowe Cywilno-Wojskowe, tak' owocnie dzialajace
w tym okresie na prowincji, skladaly swoje akta w archiwach grodz-
kich.

A r c h i was a m o r z a d u m i e j s k i e g o, kor p o r a c j i
m i e s z c z a n s k i c h, i n s t y t u c j i c h a r y t a t y w n y c h i s z kó l
w Y z s z y c h. Olbrzymia liczba miast na obszarze Rzeczypospolitej ptze-
sadzila o powstaniu wielkiej ilosci archiwów miejskich *. Byly to jednak
archiwa bardzo rózniace sie miedzy soba stopniem zorganizowania i wiel- '
koscia zasobu, tak. jak róznily sie znaczeniem i wielkoscia same miasta.
Pomimo istnienia w kazdym miescie kilku organów wladz miejskich,
nieraz i kilku kancelarii, z reguly w kazdym miescie powstawalo dla
nich tylko jedno archiwum.

191
Posiadaly takze swoje niewielkie archiwa cechy rzebieslnicze, czasem
i konfraternie kupieckie, a takze fundacje charytatywne istniejace w po-
staci szpitali-przytulków. O ile jednak sporo archiwów cechowych zacho-
walo sie po dzis dzien, tych drugih przetrwalo niewiele. Jednym z nie-
licznych bylo zachowane do 1944 r. Archiwum Szpitala Sw. Lazarza
w Warszawie.
ial takze swoje archiwum od naj dawniejszych czasów Uniwersytet
Jagiellonski. Przy akademiach w Zamosciu, Wilnie i Lwowie zgroma-
dzily sie skromniejsze archiwa,

A r c h i w a w y z n a n. Najwieksze wytworzyl Kosciól katolicki.


Rozrózniamy wsród nich archiwa administracji koscielnej swieckiej
i archiwa klasztorne. Z pierwszych, na uwage zasluguja archiwa skupia-
jace akta wladz diecezjalnych. Sa wsród nich archiwa kapitulne * i archi-
wa konsystorskie *, nalezace do riajstarszych w ogóle archiwów w Polsce.
Do bogatych zasobem nalezaly niektóre archiwa oficjalatów i kolegiat.
Mlodszej proweniencji byly rozsiane w ogromnej ilosci po kraju archiwa
parafialne *. Olbrzymia liczba klasztorów w Polsce przedrozbiorowej
przesadzila takze o istnieniu licznych archiwów klasztornych *: wladz
prowincji zakonnych oraz poszczególnych klasztorów.
Stare archiwa Kosciola wschodniego ulegaly róznego rodzaju pertur-
bacjom w zwiazku z wprowadzona u schylku XVI w. unia, a potem
przywróceniem - obok unickiej- hierarchii prawoslawnej.
Archiwa kosciolów protestanckich ulegly czesciowej zatracie w dobie
kontrreformacji. Do zasobniejszych, które przetrwaly, nalezalo Archiwum
Jednoty Ewangelicko-Reformowanej przechowywane w Wilnie, a takze
Archiwum Braci Czeskich w Lesznie. Arianie polscy przeniesli swe archi-
wa w XVII w. do Koloszwaru (Cluj) yv Siedmiogrodzie.
Pieczolowicie utrzymane i bogate zasobem stare archiwa gmin zy-
dowskich przetrwaly upadek Rzeczypospolitej i przewaznie ulegly znisz-
czeniu dopiero podczas drugiej wojny swiatowej. Ich resztki przechowuje
Zydowski Instytut Historyczny w Warszawie.
Istnialy takze archiwa gmin ormianskich we Lwowie, Zamosciu i Ka-
miencu podolskim. Karaimi mieli swoje archiwum przy glównej swiatyni
swego wyznania w Trokach.

A r c h i w a w i e l k i e j w l a s n o s c i f e u d a l n e j. Niewat-
pliwie do najliczniejszych w okresie przedrozbiorowym nalezaly archiwa
rodowe *, narastajace w reku szJ.achty - wlascicieli ziemskich. Tak jak
zróznicowany byl stan szlachecki, tak rózne byly i te archiwa. Najwiek-
sze archiwa magnackie swym zasobem dorównywaly archiwom wladz
panstwowych, a niekiedy nawet je przewyzszaly.

192
-"-

ARCHIWA WLADZ CENTRALNYCH DO 1764 R.

ARCHIWUM KORONNE KRAKOWSKIE

L i t e r a t u r a. Geneza archiwum zajal sie O. B a l z e r, Skarbiec i Archi- '<

wum Koronne w dobie przedjagiellonskiej (Lwów 1917), Obszerna monografie Ar-


chiwum przygotowal A. K l o d z i n s k i, O Archiwum Skarbca Koronnego na zam-
ku Krakowskim (Kraków 1923), a jej niedokladnosci sprostowal nastepnie J. S i e-
m i e n s k i, Ze studiów nad Archiwum KOronnym ("Prz. Hist.", 24, 1924). Krótka
informacje o Archiwum dala I. S u l k o w s k a, Archiwum Koronne Krakowskie
(Archiwum Glówne Akt Dawnych. Przewodnik po zespolach, cz. I, Warszawa 1975).
Zob. tez: J. Kar was i n s k a, Z dziejów Archiwu.m Koronnego - Dokumenty
krzyzackie ("Prz. Hist.", 37, 1948); G. L a b u d a, W sprawie wydania dokumentów
krzyzackich Polsce w 1526 r. ("Zap. Hisl", 21, 1955); A. Woj t k o w s k i, W spra-
wie wydania Polsce dokumentów krz,//zackich (Kom. Mazur.-Warm., 1959, z. 4);
I. S u l k o w s k a - Kur a s i o Y'l a, DOkumenty królewskie i ich funkcja w panstwie
polskim za Andegawenów i pierwszych Jagiellonów (Warszawa 1977). Z inwentarzy
Archiwum publikacji doczekal sie jeden: lnventarium omnium et singulorum pri-
vilegiorum, litterarum et munimentorum, quae in arce Cracoviensi continentur,
(wyd. E. Ryk a c z e w s k i, Paryz 1882). Przyczynek do wczesnych dziejów Archi-
wum dorzucil ostatnio Z. S p i e r a l s k i, Z dziejów Archiwum Koronnego Kra-
kowskiego. Kopiariusz Jana Laskiego (okolo 1505), ("Studia Zródloznawcze", 24,
1979 i 27, 1983) i t e n z e, Dokumenty Archiwum Koronnego Krakowskiego w Bi-
bliotece Kórnickiej ("Pam. Bib!. Kórn.", 1981, z. 17).

p O C Z a t k i A r C h i w u m i j e g o C h a rak t e r. Po odnowie-
niu monarQhii w XIV w. za Wladyslawa Lokietka i Kazimierza Wielkiego
zaczelo w skarbcu królewskim na Wawelu tworzyc sie archiwum zlozone
z najwazniejszych dokumentów panstwowych. Wiadomo, ze Kazimierz
Wielki kazal zlozyc in arce Cracoviensi statut wislicki w 1356 r., a in
thesauro nostrQ Cracoviensi ksiege prawa niemieckiego w 1356 r. oraz
tekst ordynacji zup krakowskich w 1368 r. Zapene w archiwum bylo
juz wówczas sporo dokumentów. Z tego pierwotnego zasobu nic jednak
--'
niemal nie zostalo, byc moze rozproszyl sie w czasach Ludwika Wegier-
skiego. Wyrazniejsze slady gromadzenia zachowanego pózniej zasobu
pochodza dopiero z poczatków panowania Wladyslawa Jagielly. Ale jesz-
cze i za rza.dów tego monatchy. pojecie archiwum koronnego nie bylo
mocno ugruntowane, o czym moze swiadczyc przechodzenie dokumentów
królewskich do archiwów prywatnych dygnitarzy piastujacych najwyzsze
stanowiska. I
Archiwum powstalo przy najwyzszej wladzy panstwowej, repreZen-
towanej przez króla. Bylo ono archiwum królewskim, takze króla jako
zwierzchnika rodziny królewskiej i uzytkownika domeny królewskiej.
Pierwotnie bedace niejako wlasnoscia króla, z biegiem czasu nabralo
charakteru archiwum publicznego.

13 - Archiwistyka 193

....
",

o r g a n i z a c j a A r c h i w u m. Od poczatku stanowilo czesc


skarbca przechowywanego na zamku krakowskim. W XVI ,w. nazywano
je archivum thesauri regni in arce Cracoviensi" archivum regium castri
I
Cracoviensis. Pierwsza bezposrednia' wzmianka o dokumentach pochodzi
I
I
z 1475 r., kiedy to przy rewizji skarbca w jednej ze skryn z klejnotami
"
znaleziono kilka dokument6w. Opis skarbca z 1532 r. wymienial juz
!
i'
dokladnie obok skrzyn z klejnotami takze dwie skrzynie i Jrzy szafy
f z dokumentami. Pochodzacy z 1518 r. opis skarbca, pi6ra Ludwika Jodoka
"
Decjusza, wspominajacy o 3 izbach parteru opalanych, nad piwnicami
!
l z winem, jak i pózniejsze wzmianki, pozwo.1ily na dokladne umiejscowie-
nie archiwum w gotyckich izbach zamku w poblizu"kurzej stopki", które
nie ulegly renesansowej przebudowie. Byc moze, pomieszczenia te sluzyly
skarbcowi juz od czas6w. Wladyslawa Jagielly choc skadinad wiadomo.
ze w 1393' r. prz,enoszono skarbiec z domu Ottona z Pilczy do domu Miko-
laja Kuli. W kazdym razie lokal ten sluzyl jako pomieszczenie dla
archiwum. Dokumenty skladane byly w skrzyniach-szafach, r6wniez
.
w puzdrach sk6rzanych.
Nadzór nad archiwum spoczywal na przelomie XIV i XV w. w re
kach kanclerzy, potem, podobnie jak i nad calym skarbcem, w rekach
podskarbich wielkich koronnych, którzy zreszta, az do konca XVI w..
rezydowali ze swym urzedem w sasiednich pomieszczeniach. Po prze-
niesieniu ,siedziby kr6lewskij do Warszawy w lokalu tym pozostal kus-
tosz skarbca, pelniacy takze obowiazki opiekuna archiwum.
Archiwum pozostawalo w Krakowie do 1765 r." kiedy to na' mocy
uchwaly sejmu koronacyjnego Stanislawa Augusta' przewieziono je do
;'
Warszawy,

Z a s 6 b A r c h i w u m j e g o o p r a c o w y w a n i e. Od po-
czatku panowania Wladyslawa Jagielly zasób narastal stopniowo przez
skladanie - wedlug okreslenia Siemienskiego - "dokumentów swiad-
czacych o prawach ich wlascicieli (zrazu tylko monarchy, potem tez spo-
'-
leczenstwa i panstwa) zar6wno w stosunku do czynnik6w miedzynarod
wych, jak i wewnatrzpanstwowych i to zar6wno yv stosunkach public-
nych, jak i,pJ:YWatnych". Obok stalego naplywu pojedynczych dokumen-
t6w, wchodzily do archiwum takze cale arcl'liwa, albo wieksze fragmenty
innych archiwów, z reguly przy okazji traktat6w rozszerzajacych granice
panstwa. Tak wplynely dokumenty ksiestw zatorskiego i oswiecimskiego
oraz ksiestwa mazowieckiego. Traktaty z Krzyzakami w latach 1404.
1422, 1466 i zwlaszcza 1525 daly wiele dokument6w, siegajacych wstecz
do 1187 r. Za panowania Zygmunta Augusta wcielono archiwum arcy-
biskupów ryskich. Takze kazdorazowe, malzenstwa w rodzinie królew-
. skiej, zakupy dóbr, rekuperówanie 6br zastawianych, dawaly okazje do
naplywu nowych dokument6w. P.rzybylo ich zwlaszcza wiele w czasie
egzekucji kr6lewszczyzn miedzy 1563 a 1570 r.
194

j.
l
"j
1
I
i

Od chwili przeniesienia stolicy do Warszawy zmniejszyl sie naplyw


dokumentów. Poczatkowo odsylano jeszcze do Krakowa dokumenty waz-
niejsze. Od 1676 r. ten zwyczaj ostatecznie zarzucono. .
Niewatpliwie juz w XV w. zasób Archiwum mial jakis wlasciwy
sobie uklad, uwzgledniajacy podzial na dokumenty tyczace raw we-
wnetrznych i zewnetrznych (z podzialem na poszczególne panstwa).
Wiadomo, ze zajmowal sie Archiwum kanclerz Jan Laski, który m. in.
ok. 1505 r. nakazal spisac w kopiarzu omnes et singulas tam Latinas
quam Ruthenicales originales literas - in arce Cracoviensi conservatas.
Jednak pierwszy jego inwentarz sporzadzil dopiero w 1551 r. Marcin
Kromer, wówczas sekretarz królewski, na polecenie Zygmunta Augusta.
Spisal mianowicie ulozone w kilkunastu dzialach dokumenty odnoszace
sie do stosunków z panstwami obcymi i do glównych czesci skladowych
panstwa polskiego. W latach 1583/1584 przepisal ten inwentarz Krzysztof
Warszewicki; odpis ten dlugo zwano "inwentarzem Warszewickiego".
W 1563/1564 r. porza'dki panujace w Archiwum staly sie przedmio-
tem krytyki podczas obrad warszawskiego sejmu egzekucyjnego. Uchwa-
lono wówczas konstytucje nakazujaca inwentaryzacje Archiwum przy
okazji 'kazdorazowej zmiany na urzedzie podskarbiego wielkiego koron-
nego. W wykonaniu tej konstytucji powstal wszakze tylko jeden inwen-
tarz, jako dzielo komisji powolanej przez króla w 1567 r., w sklad której
weszli: znany twórca tomicjanów, kanonik. krakowski Stariislaw Górski,
pisarz skarbowy Szymon Lugowski i mlody wówczas sekretarz królew-
ski, Jan ZamoyskLTen ostatni zostawil najwiecej sladów wlasnej pracy
przy inwentarzu, który jest pospolicie nazywany jego imieniem. Inwen-
tarz objal calosc zasobu archiwum .liczacego wówczas ok, 3000 dokumen-
tów, a jego spisanie laczylo sie Z. nowym ulozeniem i posygI}owaniem
poszczególnych jednostek
Utrwalony zostal w ten sposób podzial na nastepujace dzialy: Regni
Poloniae, Reginarum, Lituaniae, Prussiae, Livoniae, Masoviae (z podzia-
lem na Palatinatus Masoviae, Palatinatus Plocensis, Palatinatus Raven-
sis), Ducatus Osviencimensis et Zatóriensis, Maioris Poloniae, Palatinatus
Posnaniensis (dalej nastepuja dzialy odpowiadajace województwom wiel-
kopolskim i malopolskim oraz 2 dzialy z dokumentami powstalymi
w zwiazku z zaciagami wojskowymi: Litterae indemnitatis i Recognitiones
rotm-agistrorum). Dalsze dzialy stanowia: Silesiae, Pomeraniae, Mol- "
daviae, Besatabiae, Pontificales, Imperatorom Rom-anorum, Austriae,
Bavariae, Hungariae, Bomiae, Daniae, Sueciae, Saxoniae, Brunt)ici,
Meklernurgenses, Brandenburgenses et Novae Marchiae, Bari, yene-
tiarum. Byly jeszcze dzialy turecki i tatarski oraz Holandiae, przenie-
sione pózniej do Archiwum Koronnego Warszawskiego.
Konstytl,lcja z 1564 r. pozostala w nastepnych latach na papierze. Ko-

lejny inwentarz Archiwum powstal - dopiero z inicjatywy Zygmunta I I w 1613 r. i byl dzielem sekretarzy królewskich,' braci Stanislawa i Ma-
195
cieja Lubienskich. Natomiast komisje sejmowe nakazywaly spisanie
Archiwum po "potopie" i po wojnie pólnocnej. W ten sposób powstaly
inwentarze z 1682 i 1730 r. Ten ostatni, wskutek zmian zaszlych w za-
,
t
,
sobie od 1569 r., stosunkowo zreszta niewielkich, wprowadzil czesciowo
! nowa numeracje dokumentów, a na samych dokumentach zostawil slad
!, w postaci adnotacji: revisum 1730.
I

!I
l
p ó z n i e j s z e los Y' A r c h i w u m. Po przewiezieniu do War-
i' szawy w 1765 r. Archiwum Koronne Krakowskie zlozono w Archiwum
I Metryki Koronnej. Przeszlo w ten sposób z gestii podskarbich pod opieke
!
i
,

,I1. kancl erzy. W 1794 r. podzielilo los calego Archiwum Metryki, które wywieziono do Petersburga. Dzis wieksza czesc zasobu Archiwum, ok.
2400 dokumentów, znajduje sie vi Archiwum Glównym Akt Dawnych
w Warszawie, 350 w Bibliotece Czartoryskich w Krakowie, kilkadziesiat
w rozmaitych zbiorach polskich.
ARCHIWUM KORONNE WARSZAWSKIE

L i t e r a t u r a. Pierwsze (i jedyne dotad) dokladniejsze wiadomosci o Ar-


chiwum podal Z. W ó j c i k, Uwagi archiwisty o Archiwum Koronnym Warszaw-
skim ("Archeion", XXII, 1954) oraz Archiwum Koronne Warszawskie (Archiwum
Glówne Akt Dawnych, Przewodnik po zespolach, cz. I, Warszawa 1975).

P o c z a t k i A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a-
c j a. Archiwum Koronne Warszawskie bylo w pewnym sensie konty-
nuacja Archiwum Koronnego Krakowskiego po przeniesieniu siedziby królewskiej z Wawelu na zamek warszawski. Inaczej jednak niz tamto,
pozostawalo od samego poczatku w gestii kanclerzy. Prawdopodobnie
zasób archiwum narastal na zamku w tym samym pomieszczeniu, które
zajmowalo Archiwum Metryki Koronnej (zob. dalej). Nazywano je
w XVIII w. Archivum Regni Secretius Varsaviense - Archiwum Sekret-
ne Warszawskie. Bylo to tez typowe archiwum odbiorcy, ale w stosunku

/
doArchiwumKor n egoKrakowskiegobardziej"nowoczesne".Wyra-zalosietowblizszymzwiazkuzarchiwumwystawcytejsamejwladzy(archiwumtakimbylowlasnieArchiwumMetrykiKor n ej)iwrodzaju
archiwaliów, na które skladaly sie w wiekszej czesci nie tylko dokumenty
sensu stricto, ale tez korespondencja dyplomatyczna.
Jak stosunek tego Archiwum do Archiwum Metryki Koronej wy-
. gladal blizej, jakie byly miedzy nimi powiazania organizacyjne, czy
opiekowali sie nim metrykanci, czy inni wyznaczeni pisarze lub sekre- tarze kancelari królewskiej - nie wiemy. Wiadomo tylko, ze jedyne
istniejace w XVIII w. jego inwentarze sporzadzili' wlasnie metrykanci.
Mialo to jednak miejsce juz po zamknieciu Archiwum i ostatecznym
zlozeniu go w Archiwum Metryki Koronnej na poczatku panowania
Stanislawa Augusta.

196
j fi:;
. .

/
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Skladalo
sie archiwum z dokumentów i korespondencji, których odbiorcami byli:
król, zwierzchnicy kancelarii w osobie kanclerzy i sekretarza wielkiego,
a niekiedy i inni dygnitarze koronni. Jak wiadomo, dokumenty bardziej
uroczyste odsylano w pierwszej pol. XVII w. jeszcze do Krakowa, potem
i one pozostawaly w Warszawie. W sumie wlasciwych dokumentów bylo
w tym Archiwum niepomiernie mniej niz w Archiwum Koronnym Kra-
kowskim. Najszacowniejsza wsród nich grupe stanowily traktaty i umo-
wy miedzynarodowe Rzeczypospolitej, a takze traktaty dynastyczne. In-
strukcje poselskie, listy poslów do króla i kanclerzy tworzyly to, co
mozna by okreslic jako akta poselstw. Korespondencja dyplomatyczna
stanowila w sumie ok. 70% wszystkich akt. W Archiwum skladano takz
listy przejmowane przez polskich agentów.
Material gromadzony w Archiwum daleki byl od kompletnosci.
Ciagle jeszcze w XVII i XVIII w. urzednicy i dygnitarze dworscy za-
bierali pewne partie akt do siebie. Stad konstytucja sejmu koronacyjnego
Stanislawa Augusta z 1764 r. nakazywala instygatorom koronnemu i li-
tewskiemu rewindykowac archiwalia z archiw6w prywatnych. Archiwum
ponioslo tez dzis blizej nieznane straty w okresie "potopu", kiedy bylo
wywiezione razem z Archiwum Metryki Koronnej do Szwecji i zwr6co-
ne dopiero w kilka lat po pokoju oliwskim. W drugiej polowie XVIII w,
archiwum liczylo ok. 3500 jednostek. '
Zapewne za przykladem Archiwum Koronnego Krakowskiego, a tak-
ze dla potrzeb biezacego wykorzystywania zasobu, archiwalia ukladano
wedlug dzial6w juz w6wczas, kiedy archiwum narastalo na zapleczu
kancelarii kr6lewskiej. Dzialy te odpowiadaly stosunkom z poszczeg61-
nymi panstwami. Uporzadkowal caly zas6b i sporzadzil jego inwentarz
metrykant Ignacy Ludwik N o w i c k i w latach 1765 - 1766. Dwutomo-
we Compendium Archivi Regni Secretioris Varsaviensis zaginelo, ale
zachowal sie z niego wyciag w 20 tomikach. '
p 6 z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Za czas6w Stanislawa Augu-
sta zlozone w Archiwum Metryki Koronnej, obok Archiwum Koronnego
Krakowskiego, w 1794 r. podzielilo ich losy. Obecnie, gl6wny zrab zasobu
znajduje sie w Archiwum Gl6wnym Akt Dawnych w Warszawie, a czesc
w Bibliotece Czartoryskich w Krakowie. W r6znych zbiorach' polskich, \
takze w archiwach podworskich, przechowywane sa liczne akta, kt6re

wprawdzie nigdy moze W. Archiwum Koronnym Warszawskim nie. spo- czywaly, które jednak, z uwagi lIla adresat6w i sw6j charakter for,halnie
do niego przynaleza.

ARCHIWUM METRYKI KORONNEJ

L i t e r a t u r a. Brak dotychczas opracowania dziejów Archiwum Metryki,


choc istnieje wcale znaczna literatura poswiecona samej Metryce. Z nowszych

197
opracowan naleza tu: 1. S u l k o w s k ai Ksiegi wpisów' Metryki Koronnej ("Ar-
cheion", XLIV, 1966), I. S u l k o w s k a, 1. We j c h e r t o w a, Ksiegi poselskie
Metryki Koronnej ("Archeion", XLVIII, 1968), 1. S u l k o w s k a, Ksiegi sigillat
Metryki Koronnej ("Archeion", LIV, 1970), t e j z e, Ksiegi kanclerskie... Metryki
Koronnej ("Archeian", LX, 1974); ze starszych - A. W o l f f, Metryka Mazowiecka
(Warszawa 1929). Zob. tez artykly o Metryce Koronnej I. S u l k o w s k i e j
i A, R y b a r s k i e g o w: Archiwum Glówne Akt Dawnych, Przewodnik po zespo-
lach, cz. I (Warszawa 1975). Samego Archiwum Metryki blizej dotyczy artykul
S. p t a s z y c k i e g o, Inwentarz Archiwum Koronnego z r. 1613 ("Archeion", IV,
1928 - w Dodatkach: Przedmowa do inwentarza Hankiewicza). I. S u l k o w s k a .:.
- Kur a s i o w a i M. Woz n i a k o w a opublikowaly Inwentarz Metryki Koronnej
(Warszawa 1975).

p o c z a t k i A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i' o' r g a n i-


z a c j a. Powstalo jako typowe archiwum wystawcy. Kancelaria królew-
ska co najmniej od konca XIV w. prowadzila wlasne ksiegi wpisów, zwa-
ne Metryka. W ciagu XV w, ustalil sie zwyczaj przechowywania ich pod
opieka kanclerza i podkanclerzego. Od 1538 r. ksiegi Metryki prowadzil
osobny pisarz, zwany pózniej metrykantem. Bylo dwóch metrykantów,
jako ze byly i dwie kancelarie: kanclerza ("wieksza") i podkanclerzego
("mniejsza"). Kancelarie, lub przynajmniej jedna, byly zawsze przy królu,
czesto zmieniajacym miejsce pobytu. Razem z kancelariami wozono
ksiegi. Bylo wiec Archiwum Metryki we wczesniejszym swym okresie
archiwum ruchomym.
Po przeniesieniu siedziby królewskiej do Warszawy Archiwum zna-
lazlo pomieszczenie na zamku, gdze "królowie sklep na chowanie akt
albo ksiag do Koronnej Metryki naznaczyli". Zmienil sie wówczas i cha-
rakter ksiag Metryki: z rejestrów dokumentów wystawianych w kance-
larii królewskiej staly sie powoli ksiegami publicznymi, przyjmujacymi
wpisy akt wieczystych niespornych. Wzrosla' takze r?la metrykantów,
którzy teraz zatrudniali liczniejszy personel pomocniciy. Ten charakter
publiczny utrzymywala Metryka Koronna do konca Rzeczypospolitej.
Tak wiec Metryka Koronna byla swego rodzaju odrebnym urzedem
funkcjonujacym w ramach kancelarii królewskiej. Byl to urzad ?lYWY,
którego istota polegala na przyjmowaniu do ksiag wpisów dokumentów
wystawianych przez sama kancelarie, a obok tego - wpisów akt woli
niespornej, ' zglaszanych przez szlachte, oraz na wydawaniu wypisów
z ksiag. Równoczesnie, w miare zWiekszania sie liczby ksiag, istotnego
znaczenia nabierala funkcja samego przechowywania nagromadzanego
zasobu. Urzad ten pelnil wiec równiez funkcje wlasciwe archiwum i sam
"'.,. . nabieral charakteru instytucji archiwalnej.
Archiwum to zyskalo szczególne znaczenie w okresie panowania Sta-
nislawa Augusta, kiedy to skupily sie w nim obok jego wlasnego daw-
nego zasob: Archiwum Koronne Krakowskie, Archiwum Koronne War-
szawskie i sproWadzona zapewne nieco wczesniej z Wilna Metryka Li-
tewska. Stalo sie ono wówczas w istocie centralnym archiwum Rzeczy-

198 , /
pospolitej. Archiwum w 1789 r. przeniesiono z zamku do palacu Krasin-
, ,
skich, zakupionego wówczas przez wladze na potrzeby urzedów, i zlozono
w specjalnie na nie przeznaczonych salach.
Pisarze zatrudriieni w Metryce i stojacy na jej czele. metrykanci byli
wiec takze archiwistami. Pierwsi tytulowali sie metricis Regni not arii,
drudzy metricis Regni cancellariae minoris (maioris) praefecti lub acto-
rum Metricis Regni cancellariae utriusque praefecti, a n.iekiedy wprost
custodes archivii (tak Hieronim Pinocci w 1658 r.). Niekiedy metrykanci
laczyli prowadzenie metryki z innymi funkcjami w kancelarii. Zmarly
w 1701 r. slynny metrykant koronny, Stefan Kazimierz Hankiewicz, byl
równoczesnie pisarzem dekretowym, to znaczy prowadzil ksiegi sadów
asesorskiego i referendarskiego.
Metrykantów, na wniosek kanclerzy, mianowal król, pieczetarze na-
'tomiast odbierali od nich przysiege sluzbowa. Waznosc nominacji kon-
czyla sie wraz ze smiercia wlasciwego kanclerza czy podkanclerzego.
, Wyjatkowo w 1_677 r. Maciej Ladowski i Mikolaj Szulc, pisarze przysiegli
kancelarii wiekszej i mniejszej, otrzymali na swe urzedy dozywocie, aby
"w najwiekszym porzadku miec archivum Regni, takze ksiegi metrycze,
które post ascensum vel decessum, urzedników koronnych za odmiana
pisarzów... diligentiorem curam potrzebuja". Metrykantami bywala czesto
nie szlacbta - dopiero w 1764 r. zastrzono te stanowiska dla "urodzo-
nych". Podkreslano, ze "te urzedy ludzie cnotliwi i wydoskonaleni w pra-
wie et in praxi curiae sprawowac winni" (1776 r.).
Metryka utrzymywala sie sama z oplat stron. Dopiero sejm w 1768 r.
dla kazdego metrykanta wyznaczyl rocznie po 3000 zl. Zwrócono przy
tym uwage, ze metrykanci ponosza wydatki "w trzymaniu przy archi-
wum koronnym ludzi". Jak liczny 'byl jednak caly personel zatrudniony
w Archiwum Metryki - nie wiadomo.

Z a s ó b A r c h i ,w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Jako
typowe archiwum wystawcy okresu staropolskiego skladalo sie Archiwum
Metryki przede wszystkim z ksiag, a w niewielkiej tylko czesci z luznych
akt, tzw. "papierów" kancelarii królewskiej. Archiwum tworzylo sie przez
skladanie w nim ,ksiag powstajacych w nastepstwie dzialania tej kance-
larii, z ksiag odziedziczonych przez króla czy Kormie, wreszcie z ma-
terialów powstalych poza kancelaria królewska, a skladanych w A,rchi-
wum na 'mocy rozkazu 'królewskiego, czy na mocy zwyczaju. Qd po-
lowy XVIII w., jak juz wia4omo, skladano w Archiwum takie cale
archiwa powstale uprzednio odrebnie.
Najstarszy zasób reprezentuja ksiegi Metryki Mazowieckiej (po-
wstale w kancelarii ksiestwa mazowieckiego), zachowane od 1414 r.
,i wlaczone do Archiwum w 1539 r. Glówna seria ksiag wpisów kancelarii
królewskiej zachowala, sie od 1447 r. (starsze, weplug zywej w XVI w.

199
tradycji, mialy zaginac pod Warna, czemu jednak przecza nowsze bada-
nia). Zwiemy dzis te serie po prostu: libri inscriptionum (ksiegi wpisów).
Wydzielone od konca XV w. (najwczesniejszy slad z 1487 r.) ksiegi z wpi-
sami akt dotyczacych polityki zagranicznej utworzyly serie ksiag posel-
skich (libri legationum).Kolejna seria, wyodrebniona z glównej, to tzw.
.
,

ksiegi kancelarskie, zalozone na poczatku panowania Augusta III w celu


rejestracji wylacznie dokumentów wystawianych w kancelarii królew-
skiej. Od tej chwili libri inscriptionum zawieraja tylko pochodzace z ze-
wnatrz zeznania aktów woli niespornej. Osobna seria ksiag wlasciwej
Metryki laczy sie z wprowadzeniem od polowy XVII w. rejestracji pism
pieczetowanych w osobnych ksiegach, zwanych sigillata. Od unii lubel-
skiej w 1569 r. do 1673 r. prowadzono tez odrebne ksiegi Metryki, zwanej
Metryka Ruska lub Metryka Wolynska.
W wyniku dzialalnosci fungujacej od XVI w. odrebnie w ramach
kancelarii królewskiej kancelarii dekretów, obslugujacej sadownictwo na
dworze, powstaly ksiegi asesorskie (od 1537 r.) i referendarskie (od
1591 r.).
Skladano takze w Archiwum jeden egzemplarz ksiag lustracji dóbr

królewskich, przeprowadzanych w I Koronie co pewien czas od 1564 r. Utworzyly one osobna serie libri lustrationum. Podobnie skladano tez
w Archiwum egzemplarze konstytucji sejmowych (przewaznie w postaci
druków). W XVIII w. do Archiwum oddawano akta konfederacji po ich
rozwiazaniu.
W sumie, caly wlasny zasób' Archiwum liczyl pod koniec XVIII w.
znacznie ponad 1000 ksiag i pewna ilosc papierów luznych. Zapewne juz
w XVII w. razem z tym zasobem lub obok niego przechowywano Archi- i
wum ,Koronne Warszawskie, a w polowie nastepnego stulecia, jak wia- II
domo, zlozono tam takze Archiwum Koronne Krakowskie oraz Metryke
Litewska.
Slady opracowywania zasobu w postaci spisów, inwentarzy, suma-
riuszów, pochodza z okresu dosc póznego. Jest to zapewne nastepstwem
faktu, ze jeszcze w XVII w. caly zasób liczyl stosunkowo niewiele ksiag
ustawionych niewatpliwie seriami, co bardzo ulatwialo wszelkie poszuki
wania. Powstanie pierwszego inwentarza zawdzieczamy wedrówce zasobu
w polowie XVII w. do Szwecji i z powrotem. W sierpniu 1656 r. Karol
Gustaw, liczac sie z mozliwoscia oddania w rece polskie Warszawy, na-
kazal sekretarzowi Maciejowi Biornkton zorganizowac wywiezienie
Archiwum Metryki Koronnej do Szwecji. Wrócilo ono dopiero w 1664 r.
W kilka lat pózniej (1672 -1674) ówczesny metrykant, Stefan Kaimierz
Hankiewicz, sporzadzil do dzis zachowane connotatio variorum libro-
rum vulgo Metrica Regni dictorum. Sumariusz wybranych zapisów
z ksiag Metryki opracowal tez w polowie XVIII w. metrykant Jan Fran-
ciszek Cywinski w 25 ksiazeczkach; w 1777 r. Rada Nieustajaca kazala
ten sumariusz wykupic z rak spadkobierc;ów Cywinskiego za 1000 duka-
200
tów i oddac na potrzeby Archiwum. W polowie XVIII W \ sumaryzowano
tez Metryke Litewska.
Za pahowania Stanislawa Augusta pro'wadzono w Archiwum szereg
prac zabezpieczajacych. Na polecenie króla metrykant Rogalski przepisal 9 zbutwialych ksiag "ledwie czytelnych", za co otrzymal 1050 zlp. Pra-
COWano równiez nad zasobem archiwów zlozonych w Archiwum, Metryki. O inwentaryzacji Archiwum Koronnego Warszawskiego byla juz mowa.
W 1777 r., na polecenie królewskie, sekretarz Antoni Korwin Kosa-

kowski zajal sie przepisaniem w transkrypcji lacinskiej ksiag Metryki Litewskiej. Przepisano wówczas 66 najstarszych ksiag. Wszystkie je tez
na nowo oprawiono. Glówna inicjatywa tych prac wyszla od Adama Na-
ruszewicza.

Wszystkie tego rodzaju prace: przepisywanie ksiag, sporzadzanie in-


wentarzy i sumariuszów byly osobno wynagradzane. Mialy one charakter
prac nadzwyczajnych, nie wchodzily w zakres zwyklych obowiazków
metrykantów i podleglego im personelu.

P ó z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Cala zawartosc Archiwum


Metryki Koronnej zostala jesienia 1794 r., po zajeciu Warszawy przez
Suwor owa, na rozkaz Katarzyny I wywieziona do Petersburga, z wy- jatkiem niewielkich fragmentów Archiwów Koronnych Krakowskiego
i Warszawskiego, które za zgoda Stanislawa Augusta zabral Tadeusz
Cacki. Dzis wiekszosc zasobu Archiwum znajduje sie w Archiwum
Glównym Akt Dawnych w Warszawie; fragmenty zabrane przez Czac-
kiego - w Bibliotece Czartoryskich w Krakowie. Czesc akt pozostala
do dzis w Rosji (Metryka Litewska i ksiegi Metryki Wolynskiej), czesc
/1 ulegla zniszczeniu w Warszawie w 1944 r.
ARCHIWA PODSKARBINSKIE KRAKOWSKIE I WARSZAWSKIE

L i t e r a t u r a. Archiwa te w ogó!:nych zarysach znamy dosc dobrze dzieki


pracom J. Kar was i n s k i e j, zwlaszcza podstawowej dla tematu: Archiwa Skar-
bowe Koronne i Obojga Narodów (Warszawa 1929). Pewien material zawiera tu
takze monografia A. K l o d z i n s k i e g o, O 'archiwum skarbca koronnego na zam-
ku krakowskim (Krakó-w 1923). Zob. tez J. S e n k o w s ki, Materialy zródlowe do genezy skarbu PUblicznego w Polsce w Archiwum Glównym Akt Dawnych ("Ar-
cheion", XXIII, 1954) oraz odpowiednie rozdzialy w pracy Archiwum Glówne Akt
Dawnych, Przewod'nik po zesp?lach, cz.. I (Warszawa 1975).
I
I

G e n e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Dokumentacje finansowa, zwiazana z centralna skarbowoscia panstwa.
prowadzili poczatkowo pisarze kancelarii królewskiej pod nadzorem pod-
skarbiego wielkiego. Od poczatku XVI w. istniala juz osobna kancelaria podskarbinska, przy, której poczely sie gromadzic akta skarbowe. Pod-
skarbi mial swój lokal na Wawelu obok skarbca. Tam narastaly akta
201
pod bezposrednia opieka pisarza skarbu koronnego, zarzadzajacego kan-
celaria. Do schylku XVI w. ten sklad akt, zwany, pózniej Archiwum
Podskarbinskim Krakowskim, liczyl co najmniej kilkaset ksiag i dzie-
siatki tysiecy akt luznych, Ten naplyw akt mógl nieco oslabnac od po-
czatku XVII w. wskutek rozdzialu skarbu: czesc szla teraz do Archiwum
Dóbr' Stolowych (Archiwum Kameralnego), narastajacego jako archiwum
zupelnie odrebnie od Podskarbinskiego (proces ten jednak mógl tez wy-
stapic dopiero 100 lat pózniej - por. dalej, o Archiwum Kameralnym).
Podskarbi przeniósl sie zreszta w tym czasie za dworem do Warsza-

wy.nieTu poczel o sie przy nim wytwarzac IlQwe archiwum, nazwane potem Archiwwp Podskarbinskim Warszawskim. W Warszawie archiwum to
mialo stalego lokalu. Wiadomo, ze w 162 r. poszukiwano w stolicy
pomieszczenia "dla akt skarbowych". Archiwum to zamknelo sie
w 1764 r. w z-wiazku z reorganizacja wladz skarbowych.
Akta zgromadzone w Krakowie nie zostaly z poczatkiem XVII w.
przewiezione do Warszawy. Pozostaly w dawnym lokalu na Wawelu.
Dopiero w 1755 r. pisarz skarbowy Piotr Celestyn Zapolski przetranspor-
towal wieksza partie akt do stolicy, oddajac czesc do Archiwum Dóbr
Stolowych. W 1765 r. przewieziono do Warszawy reszte zasobu.
Archiwa te nie zatrudnialy swego odrebnego peronelu. Zajmowali
sie nimi pisarze skarbowi. Archiwum Podskarbinskim Krakowskim, po-
zostalym na Wawelu po przeniesieniu urzedu podskarbinskiego do War-
szawy, opiekowal sie kustosz skarbu. W XVIII w., pisarze, Illajacy bliski
kontakt z Archiwum, sami niekiedy nazywali sie metrykantami.

Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y W. a n i e.' W obu ar-


chiwach narastaly archiwalia podobnego rodzaju. Pewne róznice miedzy
(.
,
ich zasobami mogly byc nastepstwem przemian w samej skarbowosci za-
szlych miedzy XV - XVI w. a XVII - XVIII w. Najstarsze dochowane ,
J
akta pochodza z 1388 r., ilosc wszystkich materialów do czasów Zyg-
munta Starego stanowila nieznaczna czesc zasobu. W Archiwum Podskar-
. 'binskim Warszawskim zachowalo sie stosunkowo malo akt z pierwszej
polowy XVII w. Przypuszcza sie, ze mogly zaginac w czasach "potopu".
Zasób obu archiwów stanowily akta wytworzone: 1 - w samej an-

celari podskarbinskiej, 2 - przez urzedników podskarbiego delegowa- nych w teren (do starostw, do boku poselstw), 3 - skladane w kancelari
w zwiazku z rozliczeniami z podskarbim poborców, dzierzawców kró-
lewszczyzn, administratorów zup, cel, mennic, komór celnych. Osobna
grupe atanowily akta pisarza polnego i inne, zwiazane z utrzymaniem
wojska. Tak zwane rachunki królewskie, zachowane we fragmentach od
1388 r" a w sposób dosc pelny z XVI w" stanowily podstawowa serie
ksiag kancelarii podskarbinskiej. Przybraly one postac ksiag rejestruja-
cych caloksztalt dochodów stalych (i wydatków) panstwa. Zwano je nie-
202
zbyt scisle Regestra perceptorum et distributorum de privatis proventi-
bus SRM. Podstawe do ksiegowan dochodów w tej serii stanowily skla..
dane w kancelarii ksiegi zupne, celne, wykazy dochodów z wielkorzadów
krakowskich itp., na podstawie których rozliczali sie z podskarbim odpo-
wiedni urzednicy. W zwiazku z tymi i innymi rozliczeniami gromadzila
sie w Archiwum Podskarbinsim takze wielka liczba kwitów i asygnat
(do dzis zachowalo sie ich ok. 90000), skladanych tam zwykle w workach.
Podstawe do ksiegowania wydatków dawaly m. in. tzw. rachunki na-
dworne królów, rejestrujace wydatki szczególowe na utrzymanie dworu,
oraz rachunki poselstw prowadzone przez urzedników podskarbiego,
towarzyszacych poslom przybywajacym do Polski.
Z sum zebranych z podatków. uchwalonych przez sejm rozliczal sie
podskarbi przed sejmem. Stad powstala seria rachunków sejmowych.
Poborcy, zbierajacy podatek w poszczególnych ziemiach, skladali w urze-
dzie podskarbinskim. szczególowe wyliczenia zebranych od poszczególnych
podatników SUm w postaci rejestrów poborowych, do których dolaczano
ksiegi rekognicji (zaprzysiezone zeznania podatników).
Nagromadzila sie w Archiwum duza liczba inwentarzy starostw
i dzierzaw, spisywanych z reguly przy okazji zmiany dzierzawców.
Skladano tam takze po jednym egzemplarzu, odbywanych po 1564 r. co
pewien czas, lustracji generalnych dóbr królewskich.
Narastaly tez w Archiwum prowadzone w kancelarii podskarbich
wielkich, pózniej przez pisarza polnego, osobne rachunki kwot wyda t-
, kowanych na wojsko, rejestry popisowe, taryfy hiberny i innych po-
(.
,
datków, którymi pózniej administrowalo samo wojsko. Zebralo sie
w Archiwum takze nieco korespondencji dotyczacej zaciagów i utrzyma-
nia wojska.
Archiwum Podskarbinskie Krakowskie przez dlugi okres nie bylo
.) w ogóle inwentaryzowane. Zlozone jednak w sasiedztwie skarbca, a wiec
i Archiwum Koronnego Krakowskiego, bylo w XVII i na poq;atku XVIII
stulecia odwiedzane przez wizytatorów tego ostatniego. Stad wzmianki
o zasobie Archiwu Podskarbinskiego w inwentarzach Archiwum Ko-
ronnego. Z rewizji skarbca i Archiwum w 1632 r. wynika, ze bracia
Lubienscy, spisujacy Archiwum Koronne w 1613 r., prowadzili takze
jakies prace porzadkowe w aktach podskarbinskich. Pierwszy doklad-
niejszy inwentarz Archiwum Podskarbinskiego Krakowskiego pochodzi

dopiwumero z 1739 r., ale' nie byl to jeszcze inwentarz pelny. Dokladniej spi- sano jego zawartosc' w 1765 r., w zwiazku z przewozeniem zasobu ifchi-
do Warszawy.
Równiez Archiwum Podskarbinskie Warszawskie ma inwentarz do-
. piero z 1739 r. (Regestr KSiag Skarbowych in Archivo Thesaufi Regni),
a drugi - dokladniejszy, z 1754 r. Inwentarze te spisano przy okazji
przejmowania opieki nad aktami przez nowych pisarzy skarbowych.
Dalsze prace nad inwentaryzacja óbu archiwów prowadzono po
203
1764 r., kiedy opieke nad num przejela powolana wówczas do zycia
Komisja Skarbu Koronnego.
I

P ó z n i e j s z e los y a r c h i w ó w. W 1765 r. oba archiwa zna-


lazly sie w gestii Komisji Skarbu Koronnego, nowego organu wladz skar-
bowych Rzeczypospolitej. Utworzyly one razem z innymi archiwaliami
z okresu staropolskiego tzw. Archiwum Skarbu Koronnego. Archiwum
to dzielilo nastepnie wspólne losy z archiwum wytworzonym przez
wspomniana Komisje Skarbu Koronnego. Archiwalia skarbowe z Archi-
wum ,Skarbu Koronnego, zachowane w znacznym prOFencie, stanowia
dzis czesc zasobu Archiwum Glównego Akt Dawnych. '

ARCHIWUM SKARBU KWARCIANEGO

L i t e r a t u r a. J. Kar was i n s k a, Archiwa Skarbowe Koronne i Obojga


Narodów (Warszawa 1929).

G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Ustanowienie osobnej administracji kwarty pociagnelo za soba wytworze-
nie sie osobnego archiwum. Poczatkowo wykazy kwarty skladano w Ar-
chiwum Podskarbinskim Krakowskim (przed 1590 r.). Ale juz konstytucja
z 1569 r. stwierdzala, ze "regestra maja byc jedne, w które kwity wszyst-
kie, wpisowane maja byc i tam zostawac przy prowenciech oddanych".
Skarb skladano w Rawie, a wiec .i tam narastalo Archiwum. Potem, ale
nie wiadomo kiedy, przeniesiono je do Warszawy. Pozostawalo pod opie-
ka osobnych pisarzy kwarcianych, zaleznych od podskarbiego. Nazywano
je (w 1764 r.) Archivum Quartae,
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. M<kna
w zasobie wyróznic dwie podstawowe grupy akt: wytworzone w kance-
larii skarbu kwarcianego w zwiazku z rejestracja kwot wplacanych tytu-
lem kwarty i nastepnie ich rozchodowania - byly to tzw. ksiegi kwar-
ciane - oraz róznego rodzaju ksiegi wykazujace dochodowosc królew-
szczyzn i wysokosc naleznej kwarty. Byly miedzy nimi lustracje gene-
ralne i inwentarze starostw.
Jedyny znany inwentarz Archiwum pochodzi z 1738 r. Wykazal on
istnienie 330 ksiag, a spisany zostal wedlug jakiegos dawniejszego przez
trzyosobowa komisje powolana do przekazania Archiwum Kazimierzowi
Bleszynskiemu, "pisarzowi kwarcianemu i hybernowemu Skarbu Koron-
nego in custodiam et conservationem".
P ó z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Przekazane wkrótce po 1765 r.
pod opieke Komisji Skarbu Koronnego razem z wymienionymi poprzed-
nio archiwami podskarbinskimi utworzylo Archiwum Skarbu Koronnego
i dzjelilo dalej jego losy. Dzis zachowane partie znajduja sie w Archi-
wum Glównym.

204
ARCHIWUM KAMERALNE

L i t e r a t u r a. Podstawowe informacje o archiwum podala juz J. Kar wa-


s i n s k a w cytowanych wczesniej pracach. Uzupelnil je i rozszerzyl P. B a n-
k o w s k i, Archiwum Kameralne i jego losy (,,Archeion", XVII, 1948). Zob. takze
t e g o z, Najstarszy nieznany inwentarz Archiwum Kameralnego z 1740 r. ("Ar-
-cheion", XVIII, 19411) oraz Kamera - Sady Skarbowe królewskie - Komisja
JKMci Skarbowa - Komisja Ekonomiczna JKMci i ich archiwum 1700 -1796
<Archiwum Glówne Akt Dawnych, Przewodnik po zespolach, cz. I, Warszawa 1975).

G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Konstytucje z 1588 i 1590 r. ostatecznie doprowadzily do oddzielenia
skarbu nadwornego od publicznego. Odtad istniala osobna administracja
dochodów idacych na rzecz króla i dworu, zawiadywana przez podskar-
biego nadwornego. August II powierzyl zarzad "stolu i skarbu królew-
skiego" urzedowi zwanemu Kamera, jak na owe czasy i stosunki polskie
zorganizowanemu bardzo nowoczesnie. Za panowania Stanislawa Augu-
sta miejsce Kamery zajela Komisja Ekonomiczna JKMci, zlikwidowana
dopiero w 1796 r. Samo archiwum wytworzone przez te instytucje na-
zywano róznie: Archiwum Dóbr Stolowych, Archiwum Kameralne, Archi-
wum Komisji Ekonomicznej JKMci.
Piotr Bankowski przypuszcza, ze do chwili powolania do zycia Ka-
mery, podskarbi nadworny skladal akta zarzadu dóbr stolowych w ogól-
nym Archiwum Podskarbinskim i dopiero przy Kamerze poczelo narastac
osobne archiwum. W 1731 r. jego zasób spoczywal w prywatnym miesz-
kaniu "najwyzszego skarbu JKMci pisarza Waleriana Kicinskiego", skad
przeniesiono je do zamku, do specjalnie wyremontowanych sal. Na zam-
ku pozostalo tez w pierwszych latach po upadku Rzeczypospolitej wraz
z dwoma archiwistami, Stanislawem Peczkowskim i Stanislawem Klo-
sowskim, którzy, po smierci Stanislawa Augusta, zwracali sie osobnym
memorialem do spadkobierców króla o ratowanie "archiwum po królu
polskim, po królu Polaku z domu i familii polskiej".

Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r il c o w y w a n i e. Zasób na-
rastal stopniowo - w miare wzrostu produkcji akt w kancelarii Kamery.
W 1755 r. powiekszyl sie znacznie, jednorazowo, dzieki przewiezieniu
z Krakowa z Archiwum Podskarbinskiego Krakowskiego ksiag rewizji
i lustracji ekonomii, podlegajacych Kamerze. Zasób Archiwum skladal. sie
z protokolów posiedzen z zalacznikami, korespondencji, rachunków IWY-
kazów posesorów dóbr, rachunków budowli królewskich, inwentarzy
. i rewizji ekonomii. Nalezy podkreslic, ze akta samej Kamery to byly juz
'akta czynnosci - kancelaria jej pracowala systemem wprowadzonym
pózniej i w innych urzedach centralnych.
Najstarszy zachowany inwentarz Archivi Skarbu JKMci z 1740 r.
wyróznial w zasobie Archiwum nastepujace dzialy: 1 - zupy krakow-

205
;, -.,
'.

skie, 2 - ekonomia, samborska, 3 - wielkorzady krakowskie i ekonomia


niepolomicka, 4 - ekonomia sandomierska, 5 - ekonomia ,rogozinska,
6 - ekonomia malborska, 7 - ekonomia brzeska i kobrynska, 8 - eko-
nomia grodzienska i olicka z lesnictwami, 9 - ekonomia mohylewska,
10 - ekonomia szawelska, 11 - ekonomia kozieniecka, 12 - Olkusz.
13 - ksiegi protokolów, 14 - ksiegi kontraktowe, 15 - hiberna. Do
najstarszych akt nalezaly: rewizja ekonomii' malborskiej z 1510 r. i re- ,-

wizja zup krakowskich z 1590 r.


Kolejne inwentarze z 1763 i 1768 r. wykazuja podobny uklad zasobu,
tylko dzialów wiecej, m. in. pojawia sie dzial: mapy i plany. Z ok. 1780 r.
pochodzi Klucz do inwentarza generalnego calego Archiwum Komisji
JKMci Skarbowej, podajacy rozklad zasobu w magazynie wypelnionyrri
16 szafami z aktami i stojacym posrodku stolem.
".
'.
'..
.
I
p ó z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Po 1795 r. zaborcy zabrali
z Archiwum akta odnoszace sie do poszczególnych ekonomii - reszte.
po pewnym czasie. przetransportowano do Palacu pod Blacha. Czesc akt

(przewaznie tyczace salin wielickich oraz wielkorzadów krakowskich) otrzymal 9d spadkobierców króla Matcin Badeni, od którego pewien
fragment przeszedl do Popielów (dzis znajduje sie w Archiwum Glów-
nym Akt Dawnych). FragII1;ent zasobu Archiwum Kameralnego dostal sie
tez Tadeuszowi Czackiemu (dzis w Bibliotece Czartoryskich). Pozostala
Pod Blacha glówna czesc Archiwum na polecenie Marii Teresy Tyszkie-
wiczowej ala w 1823 r. przewieziona do Jablonny. W 1941 r. óW-
czesny wlasciciel Jablonny, Maurycy Potocki, wraz z 'innymi aktami
zlozyl ja w Archiwum Skarbowym. Zabezpieczona w forcie Sokolnic-
kiego podczas drugiej wojny swiatowej. dzis znajduje ie w Archiwum
Glównym Akt Dawnych (zob.
r
dalej, losy Archiwum
.
Stanislawa Augus-
ta)..
../ rs.. . r"."
) I J. v
{
r:J/ . ARCHIWUM MARSZALKOWSKJi
I "' ..
t.\ ).
Literatura. Podstawowe sa tu trzy artykuly: J. Jankowskiej, Akta
. urzedu Marszalka Wielkiego Koronnego (Straty Archiwów i Bibliotek Warszaw-
skich. cz. I, Warszawa 1957); Akta Komis;i Brukowej miasta Warszawy (ibid.);
Alcta Urzedu Marszalkowskiego Korcmnego (1743) 1766 - 1794 (ArchiWUm Glówne
Akt Dawnych. Przewodnik po zespolach, cz. I, Warszawa 1975).

G e n e z a A r c h f w u m. j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Od chwili swego wyksztalcenia urzad marszalkowski sprawowal sadow-
nictwo na dW,or,ze oraz nadzorowal porzadek i bezpieczenstwo w miejscu
przebywania króla. a wiec przede wszystkim w stolicy. Marszalkowie
posiadali w tym zakresie wladze sadowa i wykonawcza. Sprawy utrzy-
mywania porzadku w stolicy powierzyla im konstytucja z 168p r. W t
celu marszalkowie powolali osoba Komisje Brukowa, która regularnie
206 .

..,l:
dzialala od 1742 r, Od 1766 r. urzad marszalkowski stal sie kolegialny.
Sejm Wielki przelal kompetencje urzedu na Komisje Policji Obojga Na-
rodów i Sad Kryminalny miasta Warszawy, ale w 1793 r. urzad przy-
wrócono, pozostawiajac jednak nadal Komisje Policji Koronna.
\ Kancelaria urzedu marszalkowskiego wytworzyla dwa archiwa: jed':
no, bedace wynikiem sprawowania przez marszalków funkcji sadowej,
.'
zwano Archiwum Marszalkowskim Sadowym, drugie, narosle w nastep-
stwie sprawowania funkcji administracyjno-policyjlnej, zwano Archiwum
Marszalkowskim Ekonomicznym. Osobne archiwum wytworzyla Komisja
Brukowa. O organizacji tych archiwów wiemy niewiele. W kazdym razie
w XVIII w. akta ekonomiczne i Komisji Brukowej przechowywano obok
siebie (w drugiej polowie stulecia w palacu Krasinskich).

Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Archiwum
Sadowe, Wsród akt jego zasobu mozna wyróznic trzy grupy: 1 - tzw.
archiwum dekretowe (od 1611 r.), zlozone z serii ksiag, z wpisami wyro-
ków sadowych; 2.- tzw. archiwum susceptowe (od 1644 r.) - seria
ksiag z manifestami, relacjami, wizjami i pozwami; 3 .......... seria rejestrów,
czyli wpisów sadowych (od 1716 r.), prowadzona wedlug pOdzialu rze-
czowego spraw,
Archiwum Ekonomiczne. Akta sprzed 1766 r. nie zachowaly sie.
Moze w ogóle nie skladano ich w Archiwum i pozostawaly w aktach
prywatnych rodzin marszalkowskich. Akta po 1766 r. tworza kilka grup:
1 - dotyczace ceremonialu dworskiego i stosunków z przedstawicielami '
panstw obcych, 2 - zbiory przepisów dotyczacych samego urzedu mar-
szalkowskiego, 3 - korespondencja marszalków z innymi wladzami,
4 - akta dotyczace spraw zwiazanych z Warszawa, 5 - zarzadzenia
administracyjno-policyjne, 6 - sprawy o przekroczenia porzadkowe,
7 - ksiegi rachunkowe, 8 - akta wiezienia marszalkowskiego.
Archiwum Komisji Brukowej. Zawieralo ksiegi protokolów i aneksy
oraz rachunki dotyczace bruków, studni, kanalów i magazynu karowego
(przechowujacego tabor do oczyszczania miasta). Wsród akt znajdowaly
sie rejestry pomiarowe Warszawy i jej przedmiesc.

Pózniejsze losy Archiwum. Po upadku Rzeczypospolitej


Archiwum Sadowe podzielono miedzy magistrat miasta Warszawy i tzw.
Archiwum Polskie. W 1812 r. akta te przekazano do Archiwum Ogólnego
Krajowego. Podobnemu podzialowi ulegly takze Archiwum Ekonomjfzne
i Archiwum Komisji Brukowej. Ale do Archiwum. Glównego Akt /Daw-
nych (kontynuacja Archiwum Ogólnego Krajowego) dotarly dopiero
"w latach 1876 i 1873. W rezultacie przed 1939 r. w Archiwum tym
znalazlo sie ok, 50% calego Archiwum Marszalkowskiego. W 1944 r.
uleglo zniszczeniu cale Archiwum. Sadowe i wiekszosc akt Archiwum
Ekonomicznego
I
i Komisji Brukowej.

207

. }
II'"

ARCHIWUM GENERALOW ARTYLERII KORONNEJ

L i t e r a t u r a. Brak pelniejszego opracowania. Przyczynkami do dziejów


Archiwum sa tylko artykuly: A. S t e b e l s k i e g o, Akta artvlerii koronnej (Stra-
tv archiwów i bibliotek warszawskich, cz. I, Warszawa 1957) oraz B. P a w l o w-
g k i e g o, Militaria pOlskie w warszawskich archiwach rzqdowvch (»Bellona", I,
1918).

G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
I

Urzad generala artylerii koronnej, u!1tanowiony przez Wladyslawa IV I


I
I
w 1646 r., przetrwal do upadku Rzeczypospolitej. Inaczej niz hetmani, I
I

generalowie artylerii (choc nie wszyscy) przekazywali swe akta, nastep- !


com. W ten sposób uroslo do konca XVIII w. spore archiwum. O samym
archiwum jednak, jego organizacji i miejscu przechowywania brak bliz-
szych wiadomosci, a o jego istnieniu swiadcza po prostu zachowane akta.

Z a s ó b A t c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Na zasób
Archiwum skladaly sie akta poszczegó1nychgeneralów. od 1646 do 1791 r.,
wytworzone w ich przybocznych kancelariach. Najwiecej pozostalo po
ostatnich generalach: Henryku Briihlu, jego synu Alojzym Fryderyku
i Szczesnym Potockim. Starsza czesc zasobu stanowily glównie rachunki,
od 1691 r. takze rolle artylerii. Z 2 polo XVIII w. zachowaly sie tez akta
dotyczace zaopatrzenia i stanu arsenalów, twierdz, produkcji broni, na-
tomiast mniej takich, które odzwierciedlaly sprawy dowodzenia. O ja...
kichs pierwotnych pracach porzadkowych prowadzonych w Archiwum
nIc nie wiadomo.

P ó z n i e j s z e, los Y A r c h i w u m. Po 1795 r. Archiwum pozo-


stalo w Warszawie, nie wiadomo pod czyja opieka. Po utworzeniu Ksie-
stwa Warszawskiego przejeo akta Ministerium Wojny, po 1,815 r. Ko-
misja Rzadowa Wojny, a Po jej skasowaniu w' 1832 r. - utworzony
wówczas Glówny Zarzad Spisu i Zaciagu Wojskowego. Likwidacja tego
urzedu rzucila akta do skladnicy Komisji Rzadowej Spraw Wewnetrz-
nych, skad w 1866 r. przeszly do Archiwum Glównego (nieco ponad
100 plików akt). W 1944 r. akta doszczetnie splonely.

...\
ARCHIWA WLADZ CENTRALNYCH
OKRESU STANISLAWOWSKIEGO

ARCHIWUM STANISLAWA AUGUSTA

L i t e r a t u r a. Na temat archiwum istnieje doskonale opracowanie w posta-


ci monografii P. B a n k o w s k i e g o, Archiwum Stanislawa Augusta (Warszawa
1958). Urzad bedacy twórca Archiwum opracowala M. R y m s z y n a, Gabinet Sta-

208

' ,:..;11.11.
nislawa Augusta (Warszawa 1962). Zob. tez P. B a n k o w s k i, Gabinet Jego Kr6-
lewskiej Mosci i jego Archiwum (Archiwum Gl6wne Akt Dawnych, Przewodnik
po zespolach, cz. I, Warszawa 1975).

G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Stanislaw August zaraz po wstapieniu na tron powolal do zycia przy
swej osobie urzad, którego istnienia nie przewidywaly konstytucje Rze-
czypospolitej, zwany Gabinetem JKMci lub Gabinetem Dyplomatycznym.
I
I
I
Urzad ten sluzyl królowi do 1795 r., a w postaci szczatkowej - az do
I
I jego smierci w 1798 r. Koncentrowaly sie w urzedzie tym sprawy
I

!
zwiazane z polityka zagraniczna, ale nie tylko. Archiwum powstalo rów-
nolegle z sama instytucja, bo juz z 1765 r. znamy "wyciagi z Archiwum
Gabinetowego". Król mówil o Archiwum "archiwum moje"; zwano je
najczesciej "Archiwum Gabinetowym".
Pierwszym archiwista byl szef Gabinetu JKMci i równoczesnie archi-
wista Departamentu Interesów Cudzoziemskich Rady Nieustajacej -
Jacek Ogrodzki. W latach 1780 - 1794 opiekowal sie Archiwum Christian "

Wilhelm Friese, a po nim opieke przejal bibliotekarz królewski Jan


Chrzciciel Albertrandy. Gabinet JKMci urzedowal na zamku i tam tez
przechowywano akta.
Archiwum istnialo wiec od chwili powstania do likwidacji Gabinetu
jako jego archiwum biezace. Zmienilo ono swój charakter od 1794 r.
Mimo, ze Gabinet w postaci szczatkowej dzialal jeszcze przy królu
w Grodnie i Petersburgu, Archiwum nie przejmowalo juz jego akt, na-
tomiast stalo sie swego rodzaju skladem zespolów wytworzonych po-
przednio w Warszawie przez inne rózne urzedy królewskie.

Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Zasób
Archiwum tworzyly akta, przewaznie w postaci korespondancji, wy-
tworzone przez 5 kancelarii Gabinetu. Inwentaryzowal je i sporzadzal
do nich sumariusz juz drugi kolejny archiwista, Friese. W wyniku jego
prac powstalo szereg pomocy archiwalnych, oprawionych w osmiu
tomach.

W 1795 r., juz po wyjezdzie Stanislawa Augusta z Warszawy, Alber-


trandy poczal wlaczac do Archiwum akta pozostale na zamku po róznych
urzedach. W ten sposób - poza zespolem akt Gabinetu - znalazly sie
w Archiwum: Archiwum Królewskiej Kancelarii Wojskowej, Archiwum
Górnicze, zbiór Kajetana Ghigiottiego (zaufanego sekretarza królewsJ(iego
oraz sekretarza w Departamencie Interesów Cudzoziemskich Rady Nie-
ustajacej - jego archiwum mialo charakter spuscizny z duza iloscia akt
urzedów, w których piastowal stanowiska), zbiór manuskryptów biblio-
teki królewskiej, wreszcie "Teki Naruszewicza". Albertrandy ujal te ma-
terialy czesciowo w nowym inwentarzu, opisujac ok. 1000 oprawnych
woluminów, fascykulów w tekach-kopertach i paczek. Zgodnie z imven-

14 - Archlwlltyka 209
r
tarzem, zasób Archiwum dzielil sie-' na 3 czesci: I - "Pisma do polskich
domowych interesów nalezace", II - "Pisma nalezace do interesów
I
r
miedzy Polska i obcymi mocarstwami zachodzacych", III - "Pisma na-
lezace do panstw obcych bez zwiazku z Polska", Niewielka ilosc ak
Albertrandy, na zadanie króla, przeslal mu w latach 1795 - 1798 do Grod-
na i Petersburga.
P ó z n i e j s z e los y A r c h i w u m, Jeszcze za 'zycia króla,
w 1797 r. zabral z Archiwum pewne materialy Tadeusz Czacki; wlaczajac
je do swej biblioteki w Porycku (dzis w Bibliotece Czartoryskich w Kra-
kowie). Po 1798 r. Archiwum uleglo dalszemu rozbiciu. Czesc archiwaliów
wywiózl za granice bratanek królewski Stanislaw Poniatowski, czesc
natomiast podarowal Marcinowi Badeniem1,l, od którego przeszly do Po-
pielów (dzis w Archiwum Glównym Akt Dawnych). Najwiekszy zrab
Archiwum, zlozony w Palacu pod Blacha, w 1823 r. przewieziony do
Jablonny, spoczywal tam do 1941 r. i razem z Archiwum Potockich
...
z Jablonny zostal oddany pod opieke archiwistom warszawskim (dzis
w Archiwum Glównym Akt Dawnych). Drobne fragmenty Archiwum
znajduja sie obecnie w róznych zbiorach polskich.

ARCHIWUM GABINETU WOJSKOWEGO JKMci


/

L i t e r a t u r a. Brak opracowania samego Archiwum. Material do zagadnie-


nia zawieraja prace: W. Z i e n k i e w i c z, Akta Wojskowej Kancelarii (tzw. Ga
binet Wojskowy) króla Stanislawa Augusta (Archiwum Glówne Akt Dawnych,
Przewodnik po zespoLach, cz. I, Warszawa 1975); A. S t e b e l s k i, Tzw. Militaria
StanisLawa Augusta (Straty Archiwów i Bibliotek Warszawskich, cz. I, Warszawa
1957); S. P e l e s z o w a, Zbiór akt wojskowych Aleksandra Chodkiewicza w Archi-
wum MLynowskim przechowywanych w Archiwum Panstwowym w Krakowie
('!Archeion", LVII, 1972).,

, G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
W 1766 r. z inicjatywy Stanislawa Augusta powstala przy jego boku
Kancelaria Wojskowa, zwana takze Gabinetem Wojskowym JKMci, jako
urzad konsultujacy moharche w sprawach organizacji wojska i obron-
nosci kraju. W 179 r., kiedy król przez kilka miesiecy sprawowal na-
czelne dowództwo, pelnila ta Kancelaria funkcje sztabu generalnego.
Przestala istniec w 1795 r, Na czele kancelarii Gabinetu stal z tytulem
regensa major Karol Krassowski i on tez opiekowal sie narastajacym
na zapleczu kancelarii Archiwum. Kancelaria i Archiwu, miescily sie
na zamku.

Z .a s ó b A r c h i w li m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. !'fa zasób
Archiwum skladaly sie wylacznie akta wlasne Kancelarii Wojskowej.
Ukladano je seriami oqpowiadajacymi organizacji wojska. W kazdej serii
akta ulozone byly chronologicznie (pisma wchodzace, p.iekiedy i kopie
pism wysylanych). Poza seriami powstaly dzialy: miscelanea i varia

210

;
l
! variorum. Jedna z seri zatytulowana byla Cadete i zawierala akta Szkoly Rycerskiej, inna - "Wojna 1792"- miescila akta kampanii polsko-
-:rosyjskiej. Nie zachowaly sie zadne inwentarze Archiwum sprzed 1795 r.
p ó z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Po wyJezdzie króla z War-

szawy akta zlozono w Archiwum Stanislawa Augusta, którego losy po- dzielily. Z czesci, która znalazla sie w Jablonnie, pewne materialy przed
1828 r. przeszly do zbiorów Aleksandra Chodkiewicza w Mlynowie (dzis
w Archiwum Panstwowym w Krakowie). Wczesniej ks. Józef Poniatow-
ski glówny zrab Archiwum odda do Ministerium Wojny. Z aktami Mi-
nisterium Archiwum przeszlo w 1866 r. do Archiwum Glównegó Akt Dawnych, tworzac tam tzw. Militaria Stanislawa Augusta (splonely
w 1944 r.).

ARCHIWUM RADY NIEUSTAJACEJ

L i t e r a t u r a. Osobny artykul aktom Rady poswiecil J. S t o j a n o w s k i,


Akta Rady Nieustajacej 1775 - 1788 ("Archeion", IV, 1928). Zob: tez J. J a n k o w-
s k a, Akta Rady Nieustajacej 1775 -1788 (Straty Archiwów i Bibliotek Warszaw-
skich, cz. I, Warszawa 1957) i A. J a n o w s k i, Akta Rady Nieustajacej 1775 -1788
(Archiwum Glówne Akt Dawnych. Przewodnik po zespolach, cz. I, Warszawa 1975).
i

G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Powolana do zycia w 1775 r. Rada Nieustajaca dzialala kolegialnie jako
plenum oraz poprzez 5 departamentów z których kazdy prowadzil osobna kancelarie. Archiwum Rady skladalo sie wiec z akt wytworzonych przez
kancelarie plenarna i kancelarie departamentów. Departament Wojny przejal w 1776 r. funkcje i akta istniejacej od 1765 r. Komisji Wojskowej
Koronnej, majacej zorganizowane Archiwum juz od 1766 r. Natomiast
o organizacji i funkcjonowaniu Archiwum samej Rady nie wiemy nic
blizszego. Sfonnowane rychlo po zorganizowaniu urzedu, istnialo jako
typowe archiwum biezace.

Z a s ó b A r c h i w u m. Akta Rady Nieustajacej, prowadzone syste-

memaktczyn osci,skladalysiezszer guseri aktrównoleglych(pro-tokolyposiedzen,memorialy,aneksy,prot kolyekspedycji).KancelariaDepartamentuInter sówCudzoziemskichzgromadzilatakzewiel map.


O jakichkolwiek pracach inwentaryzacyjnych prowadzonych nad z,5lS0- bem nic nie wiemy. Niewatpliwie o ukladzie akt decydowala organi,iacja
samej Rady i akta kancelarii poszczególnych departamentów stanowily
pewne calosci, przy czym Departament Wojskowy przechowywal takze
odziedziczone akta Komisji Wojskowej (zob. s. 214).

P ó z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Rada Nieustajaca, zmeSIOna


przez Sejm Wielki z poczatkiem 1789 r., przywrócona przez Targowice,
211
,.....

dzialala jeszcze krótko w latach 1793 - 1794. Jej Archiwum prawie w ca-

losci wywiezione zostalo po 1794 r. do Petersburga, dzielac losy Archi- wum Metryki Koron ej. W kraju pozostaly akta Departamentu Policji, I
które w 1870 r. wraz z aktami po b. Dyrekcji Policji, weszly do Archi- '
wum Glównego Akt Dawnych. Po 1923 r. wiekszosc. dawnego Archiwum
Rady zostala scalona w inwentarzu idealnym przez Józefa Stojanow-
skiego. Akta Rady ulegly w duzym procencie zniszczeniu w 1944 r.
ARCHIWUM KOMISJI SKARBU KORONNEGO
(WRAZ Z ARCHIWUM SKARBU KORONNEGO)

L i t e r a t u r a, J. Kar was i n s k a, Archiwa Skarbowe Koronne i Obojga


Narodów (Warszawa 1929); t ej z e, Archiwum skarbowe dawnej RzeczypospoLitej
(Straty Archiwów i BibLiotek Warszawskich, cz. I, Warszawa 1957); t e j z e, Akta Komisji Skarbowej Koronnej i Komisji Skarbowej RzeczypospoLitej Obojga Na-
rodów 1764 - 1794 (Archiwum Glówne Akt Dawnych, Przewodnik po zespolach,
cz. I, Warszawa 1975). '1
I

G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Czesciowa reforma centralnych wladz panstwa polskiego w 1764 r. objela
przede wszystkim zarzad skarbem. Spoczywal on odtad w rekach kole-
\ gialnie dzialajacej Komisji Skarbu Koronnego (w latach 1791 - 1792 -
Komisji Skarbowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów). Komisja ta w cia- gu swej kilkudziesiecioletniej dzialalnosci wytworzyla duze wlasne
archiwum.
Równoczesnie Komisja, jako spadkobierca funkcji zlikwidowanych
urzedów podskarbinskiego i osobnego skarbu kwarcianego, przejela wy-
tworzone przez nie archiwa, a wiec Podskarbinskie Krakowskie, Pod-
skarbinskie Warszawskie i Skarbu Kwarcianego. W rezultacie wiec pod

zarArchiwum
zadem Komisji znalaKomisji
zly sie wszystkieskladalo
archiwalia skarbowesieRzeczy-z pospol itej, z wyjatkiem przechowywanych w Archiwum Kameralnym.
dwóch odrebnych czesci: 1 - trzech
wymienionych wyzej archiwów zamknietych, nazywanych teraz razem
"Archiwum Skarbu Koronnego"; 2 - wlasnego archiwum Komisji o cha-
rakterze otwartym.
Odrebnosc obu archiwów podkreslal fakt, ze juz w 1765 r. dla Archi-
wum Skarbu Koronnego mianowano osobnego archiwiste, Józefa Witwin-
skiego. Archiwum to, umieszczone poczatkowo na zamku, przeniesiono
nastnizacyjna
epnie do palacuprzechowywaly
Krasinskich. Natomiast akta wlaakta
sne Komiusji nisiebie,
e mialy wspólpod
nej skladniopieka
cy. Kazdy wydziwlasnych
al, kazda wiekszaurzedni-
komórka orga-
ków.

Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. 1. Archi-
wum Skarbu Koronnego skladalo sie z trzech wymienionych archiwów:
212

.. .- .....J...
Podskarbinskiego Krakowskiego, Podskarbinskiego Warszawskiego i Skar-
bu Kwarcianego. Archiwum Krakowfikie przejeli sekretarze Komisji Skar-
bowej 14 X 1765 r. wedlug spisu zatytulowanego Index munimentorum
et librorum ex archivo Cracoviensi anno 1765 Varsaviam transportato-
,I rum. Liczylo ono, tysiac kilkaset ksiag, m.in. i takie, które kwalifikowaly
sie do Archiwum Metryki Koronnej i tam zostaly oddane. Wczesniej, bo
juz 10 VI 1765 r. przejeto Archiwum Warszawskie wedlug "Summa-
ryusza Archiwum Skarbu Koronnego anno 1765 spisanego". Nie jest
blizej znana data przejecia Archiwum Kwarcianego, ale nastapilo to
wkrótce po 1765 r. W róznych latach sciagnieto do Archiwum nieco roz-
proszonych dawnych akt skarbowych. '
Archiwista Witwinski na polecenie Komisji prowadzil w calym Ar-
chiwum prace porzadkowe na duza skale, m,in. szereg luznych akt opra-
wil, formujac duze tomy, Sporzadzil takze wespól z oddanymi mu do
pomocy aplikantami inwentarz Archiwu:r;n (dzis zaginiony), otrzymujac
za to w latach 1 '776 - 1781 specjalne wynagrodzenie.
2. Archiwum Komisji narastalo, jak wspomniano, w poszczególnych
jej age,ndach. W Biurze Przybocznym gromadzily sie akta i korespon-
dencja Komisji jako calosci, z protokolami posiedzen na pierwszym
miejscu, a takze akta osobowe urzedników. W tzw, Kontraregenstrancji
Generalnej przechowywano akta ksiegowosci ,ogólnej i kontroli, a vi Ka-
sie Generalnej ksiegi kasowe i specjalne. Regencja Kwarciana byla sklad-
nica inwentarzy i lustracji dóbr oraz taryf róznych podatków. Regencja
podymnego przechowywala wykazy domów i protokoly "Ofiary 10 gro-
sza", a tzw. regencje poglównego zydowskiego, czopowego, stemplowa,
tabaczana (potem zwana Dyrekcja Tabaczana) - wytworzone przez sie.
bie akta. Oddzielne archiwum nagromadzilo sie przy Wydziale' Sadowym
Komisji. Wreszcie Komisja posiadala takze akta upadlej Kompanii Manu-
faktur Welnianych z lat 1766 - 1770,
Jako calosc, Archiwum Komisji Skarbowej nie bylo inwentaryzo-
wane, spisywano natomiast jego poszczególne czesci skladowe. I tak:
z 1788 r. pochodzi szczególowe I "Series Xiag, Protokulów, Rapportów, .
Lustracyj, Memorialów, Not i róznych papierów in Archivo Kancellaryi
Komisji Rzplitej Skarbu Koronnego znajdujacych sie", obejmujace akta
Biura Przybocznego. Sporzadzony dopiero w 1796 r. "Summaryusz Ar-
chiwum Jurydycznego Komissyi Rzplitej Skarbu Koronnego, tj. regestrów
sadowych, . sentancyonarzów, protokólów sadowych i kondemnat" utrwa-
lil wczesniej niewatpliwie, istniejacy podzial akt na 11 dzialów. Mpzna
przypuszczac, ze takze registratury innych agend Komisji byly p/owa-
dzone nalezycie.

Dalsze losy Archiwum. Po 1795 r. Archiwum (obie jego


czesci - akta starsze i nowe) pozostawalo w Warszawie w rekach prus-
kich. Niewielkie ilosci akt wydano Austrii i Rosji, wiecej przekazano po-

213

, ......
szczególnym kamerom na obszarze Prus Poludniowych oraz wydano do
Bialegostoku dla Prus Nowowschodnich. Wszystko, co pozostalo na
miejscu, weszlo w sklad tzw. Archiwum Polskiego (zob. dalej). Dzis
wiekszosc akt Archiwum Skarbu Koronnego znajduje sie w Archiwum
Glównym Akt Dawnych, akta Komisji Skarbowej w wiekszosCi ulegly
zniszczeniu w 1944 r.

ARCHIWUM KOMISJI WOJSKOWEJ KORONNEJ


I OBOJGA NARODÓW

L i t e r a t u r a. J. .J a n k o w s k a, Akta Komisji Wojskowej Koronnej i Oboj-


ga Narodów (Straty Archiwów i Bibliotek Warszawskich, cz. I, Warszawa 1957);
W. Z i e n k i e w i c z, Akta Komisji Wojsk'owych (1765 - 179), (Archiwum Glówne
Akt Dawnych, Przewodnik po zespolach, cz. I, Warszawa 1975).

Ge'neza Archiwum, jego charakter i organizacja.


W 1764 r. powolano do zycia Komisje Wojskowa, urzad kolegialny, który
objal wladze nad wojskiem zamiast urzedu hetmanskiego. W 1776 r.
Komisje skasowano, a jej miejsce zajal Departament Wojskowy Rady
Nieustajacej, z tym ze sprawy wojskowo-skarbowe przekazano Komisji
Skarbu Koronnego, a czesciowo przywrócono hetmanom. Sejm Wielki
w 1788 r. utworzyl Komisje Wojskowa Obojga Narodów, a sejm grodzien-
ski pozoStawil dla Litwy i Korony jedna Komisje Wojskowa. W ramach
wladz powstania kosciuszkowskiego funkcje Komisji przejal Komisariat
Wojenny oraz Wydzial Potrzeb Wojskowych w Radzie Najwyzszej Naro-
dowej.
Utworzona w 1764 r. Komisja Wojskowa juz w 1766 r. miala swoje
archiwum w klasztorze bernardynów, gdzie urzedowala jej kancelaria.
Archiwum zatrudnialo archiwiste, a pózniej i pomocnika archiwisty
(subaltern-archiwista). Po ustanowieniu Rady Nieustajacej archiwum
przejal jej Departament Wojskowy, ale akta wojskowe nie wrosly
w archiwum Rady Nieustajacej. Przejely je i dalej prowadzily nastepne
urzedy, sprawujace wladze nad wojskiem. W rezultacie wytworzylo sie
w okresie stanislawowskim jedno duze archiwum wladz wojskowych, na
ogól dobrze urzadzone, z wlasnymi archiwistami. Tak np. Departament
Wojskowy Rady Nie!J,stajacej "chcac miec archiwum kancelarii w naj-
lepszym porzadku, które coraz wiecej pomnaza sie, a majac oraz zalecone
prace i uslugi JPana Adama Ksiezopolskiego, onegoz na archiwiste usta-
nawia i temuz gazy na rok jeden po zlp. 4000 z sumy etatowej 1776 r.
wyznacza" .

Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Najstarsza
cZesc zasobu stanowily nieliczne fragmenty akt hetmanskich sprzed
1764 r., jak regulaminy z lat 1717- 1739 i dekrety woj$kowe 1729 - 1763.
Podstawowy zrab zasobu skladal sie jednak z akt wymienionych wyzej

214

j J.....
wladz wojskowych, niejednokrotnie powiazanych kancelaryjnie ze soba.
Prowadzone systemem "akt czynnosci" skladaly sie z ksiag protokolów,
obfitych aneksów, rejestrów ekspedycji, akt sadowych i charakterystycz,;,
nych roll, obrazujacych stan poszczególnych jednostek wojskowych. Byly takze akta typu akt osobowych.
1'fie znamy zadnych dawnych inwentarzy tego Archiwum.

P ó z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Po upadku powstania kosciusz-


kowskiego do Petersburga wywieziono tylko maly fragment zasobu.
Reszta pozostala w Warszawie w Palacu Krasinskich i weszla do tzw.
Archiwum Polskiego (zob, dalej). Nastepnie, w róznych okresach, wiek-
szosc tych akt dostala sie do Archiwum Glównego Akt Dawnych i tu
z malymi wyjatkami ulegla zniszczeniu w 1944 r.

ARCHIWUM KOMISJI EDUKACJI NARODOWEJ

L i t e r a t u r a. Zawartosc Archiwum próbowal odtworzyc T. W i e r z b o w-


s k i, Komisja Edukacji Narodowej, t. I (Warszawa 1911). Zob. tez J. J a n k o w-
s k a, Akta Komisji Edukacji Narodowej (Straty Archiwów i Bibliotek Warszaw-
skich, cz. I, Warszawa 1957) i t e j z e, Akta Komisji Edukacji Narodowej 1774-
1794 (Archiwum Glówne Akt Dawnych, Przp.wodnik po zespolach, cz. I, War-
szawa 1975).

G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
W 1773 r. powolano do .zycia Komisje Edukacji Narodowej, a równo-
czesnie osobno dla Korony i Litwy Komisje Rozdawnicze i Komisje Sa-
dowe w celu uporzadkowania spraw dotyczacych' dóbr pojezuickich,
którymi Komisja zostala uposazona. Te dwie Komisje dzialaly do 1776 r.
Konfederacja targowicka nakazla podzial Komisji Edukacyjnej na Ko-
ronna i Litewska, ale juz sejm grodzienski 1793 r. te uchwale przekreslil.
Komisja Edukacji Narodowej posiadala od momentu powstania swo-
je archiwum, mieszczace sie najpierw na zamku, potem przeniesione do
Palacu Krasinskich. O jego organizacji nic blizszego nie wiadomo.

Zasób Archiwum i jego opr'acowanie. Najstarsza czesc


zasobu stanowily akta pojezuickie, przejete wraz z dobrami. Byly to
przewaznie akta dotyczace majatków i funduszów róznych kolegiów
jezuickich. Po 1776. r. Arehiwum przejelo akta zlikwidowanych Kisji
Rozdawniczych i Komisji Sadowych. Najobszerniejsza wreszcie czesc za-
sobu stanowily akta wlasne Komisji, prowadzone systemem "akt czyn-
nosci". Byly wsród nich akta plenum Komisji,' akta dotyczace poszcze-
gólnych szkól, zwiazane z administracja dóbr. Osobna grupe stanowil
zespól akt Towarzystwa do Ksiag Elementarnych.
Niewiele wiemy o pierwotnym opracowywaniu zasobu Archiwum.

215
Przed druga wojna swiatowa w Archiwum Glównym Akt Dawnych
przechowywano kilka wykazów i sumariuszy sporzadzonych jeszcze
w koncu XVIII w. dla niektórych fragmentów zasobu Archiwum.

P ó z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Po 1794 r. czesc Archiwum


zabraly Prusy i Austria, glówny trzon wywieziono w 1797 r. do Grodna,
a pózniej do Wilna pod opieke Uniwersytetu. W 1832 r. akta te przewie-
ziono dalej, do Petersburga, gdzie je zlozono w Ministerstwie Rolnictwa
i Dóbr Panstwa, czesc zas w Ministerstwie Oswiaty. Stosunkowo nieduzy
fragment pozostal w Warszawie. Akta wywiezione do Krakowa juz
w 1810 r. wrócily do Warszawy i trafily do Archiwum Ogólnego Krajo-
wego. Archiwum Glównemu Akt Dawnych udalo sie po róznych rewin-
dykacjach scalic znaczna czesc dawnego zasobu Archiwum Komisji, nie-
stety wiekszosc tych akt ulegla w 1944 r. zniszczeniu.

ARCHIWA GRODZKIE I ZIEMSKIE

L i t e r a t u r a. Pomimo istnienia wielu prac na temat kancelarii oraz akt


grodzkich i ziemskich, brak dotychczas oddzielnego opracowania ich archiwów.
Sposród opracowan poswiecnnych kancelariom duzo informacji o archiwach za-
wieraja liczne prace P. D a b k o w s k i e g o, dotyczace terytoriów dawnych wo-
jewództw ruskiego i belzkiego, zwlaszcza rozprawc:.: Ksiegi sadowe polskie. Jak
je chowano i wskutek czego niszczaly ("Przewodnik naukowy j literacki", t. XLI¥,
1918) oraz Palestra i ksiegi sadowe ziemskie i grodzkie w dawnej Polsce (Lwów
1926). Problematyke archiwów grodzkich i ziemskich w okresie staropolskim po-
rszaja tez pomoce archiwalne. opracowywane w XX w. dla akt grodzkich i ziem-
skich, przechowywanych we wspólczesnych archiwach. Wymienic tu 1.r leba
S. K u t r z e b y, Katalog Krajowego Archiwum aktów grodzkich i ziemskich IV Kra-
kowie ("Teka Grona Konserwatorów Galicji Zachodniej", t. 3, Kraków 1909);
S. S o c h a n i e w i c z a, ArchiwUm Aktów Grodzkich i Ziemskich we Lwowie
("Przewodnik naukowy i literacki", t. 40, 1912); J. B i e l e c k i e j, Inwentarze ksiqg
archiwów grodzkich i ziemskich Wielkopolski XIV - XVIII w. (poznan 1965). Ze-
stawienie grodów i ziem oraz starszego zasobu ich archiwów daja takie prace,
jak: K. P i e kar s k i e g o, Przeglad wydawnictw sredniowiecznych zapisek i rot
przysiag sadowych z ksiag grodzkich i ziemskich ("Prace Komisji Jezykowej AU".
nr 4, Kraków 1919) i A, W o l f f a, Mazowieckie zapiski herbowe z XV i XVI w.
(Kraków 1937). Zob. tez P. Z a c h r l! i s i n a, Pisari iarchivisti zemskich ta grods'-
kkh kancelarii na zachjdno-ukrains'kich zemliach v XV - XVIII st. ("Archivi
Ukraini", 23, 1969, nr I) i A. W y c z a n s k i, Zaginione ksiegi i funkcjonowanie
grodu w Nowym Miescie Korczynie w XVI w, ("Czasop. Prawno-Hist., XXXIV,
1982, z. 2).

ARCHIWA GRODZKIE

G e In e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Instytucja starostów przyjela sie w Polsce ostatecznie w ciagu XIV w.
Starostowie sprawowali swe funkcje, wsród których sadowe zaczely
sie 7. wolna wybijac na plan pierwszy, za pomoca kancelarii zwanych

216

hi........
r

grodzkimi.' Kancelarie te juz w XIV w. zaprowadzily wlasne ksiegi wpi-


I
sów.IOd samego poczatku w Wielkopolsce, a od XVI w. w grodach na
pozostalym obszarze panstwa polskiego, do ksiag tych wpisywano takze
zeznania w sprawach niespornych, wraz z najwazniejszymi dla szlachty
zeznaniami transakcji wieczystych na czele.
: Narastanie produkcji aktowej kancelarii grodzkich doprowadzilo do
wytkonstytucje
worzenia sie archiwzów.lat\ Poczat1493,
kowo ksie1496
gi grodzkieiuwazal za swa wl a snosc st a r o st
1510 daly podstawy do formowania sie
a i po j e go smi e r c i zabi e r a l i j e spadkobi e r c y. Dopi e r o
archiwów.'Pierwsza z tych konstytucji glosila, ze ksiegi grodzkie wielko-
polskie (zawierajace wpisy wieczyste) maja byc chowae pod dwoma kluczami. Druga postanawiala dla obszaru calej Korony, ze w razie
opróznienia starostwa akta maja byc skladane na ratuszu w osobnej

skrzynipodkluczamiwojewody,sedziegoziemskiegoinowegostarosty.Trzecianak zywal ówczesnemustarosciewielkopolskiemu,abypodkar 10 grzywienzebralwciagurokuksiegiswychpoprzednikówizlozyl


na ratuszu. Wspomniane ustawy zadecydowaly ostatecznie o ustaleniu
publicznego charakteru ksiag grodzkich.
Zwyczaj stalego skladania akt po ratuszach nie przyjal sie, choc np.
w Poznaniu w XVI w. niekiedy sie do niego stosowano. Z reguly akta
przechowywano w lokalu, gdzie urzedowala kancelaria, wygodniej tez
bylo je zostawiac w tym lokalu po smierci starosty. O przechowywaniu
akt w kancelariach mówia powszechnie inwentarze i lustracje z drugiej
polowy XVI w. (Sacz, Sandomierz, Checiny, Radom, Lublin, Wschowa,
Kalisz, Gniezno, Konin). W drugiej polowie tego stulecia z róznych
wzgltymedówrokiem
nastapil szybkiawzrrokiem
ost ilosci prukowanych ksiag.! W grodzie korczynskim np. do 1561 r. (od 1441) nagromadzilo sie 27 ksiag. Miedzy
1600 przybylo 68 ksiag. Ten dosc szybki wzrost
zaczal zmuszac do szukania niekiedy oddzielnych pomieszczen na ksiegi.
Totez w XVII w.' akta przewaznie przechowywano' juz w odrebnym od
kancelarii pomieszczeniu, zwanym jeszcze najczesciej sklepem, potem
takze archiwum.

Te sklepy i archiwa, podobnie zreszta jak i kancelariI'! grodzkie,


miescily sie najczesciej w zamkach. Sytuacja zaczela sie zmieniac dopiero
od polowy,XVII w., po wielkich zniszczeniach czasów "potopu". Do nie- których zamków wprawdzie archiwa wrócily juz pod koniec stulecia
(Piotrków) lub w wieku nastepnym (Ostrzeszów); nawet w bardzo zruj- nowanym zamku sandomierskim wyreperowano na archiwum jed.na
z baszt, wrócily tez do zamków archiwa grodów sieradzkiego i wi;d'un-
skiego, ale wobec ogólnego upadku zamków w ciagu wieku XVIII, znów
musialy je opuscic. Ten powtórny exodus archiwów z zamków spowodo-
wany byl glównie niedbalstwem starostów, którzy doprowadzali do kom- pletnej ruiny lokale archiwalne (Leczyca). Lokalami zastepczymi staly
sie wówczas ratusze, klasztory lub koscioly, rzadziej budynki specjalnie
,

h. i!
I/
217 i'

AL... ,
dla archiwum wynajmowane, kupowane, czy nawet 'budowane. Byly jed-
nak i archiwa grodzkie, jak' np. krakowskie, czy warszawskie, które az
do konca Rzeczypospolitej zamków nie opuscily.
Szlachta juz w XVII w. dosc czesto na sejmikach interesowala sie
stanem pomieszc,zen, w których przechowywaho ksiegi grodzkie. Do-
piero jednak w 1764 r. zapadla na ten temat generalna uchwalasejmo-
wa, 'nakazujaca umieszczanie archiwów grodzkich w budowlach murowa-
nych i powierzajaca troske o nie starostom. Z reguly juz wczesniej ,ar-
chiwa mialy pomieszczenia tylko w murowanych budynkach. Sklepy'-
najczesciej pomieszczenia jednoizbowe (choc znamy i dwuizbowe: np.
Korczyn, Radom) - zaopatrywano w drzwi zelazne lub debowe, nabija-
ne gwozdziami i obijane czesto blacha; w okna wstawiano kraty. .Akta
umieszczano pierwotnie w skrzyniach, potem na pólkach w szafach.
Zwrócono juz wyzej uwage, ze w ciagu XVII w. trwal proces wy-
dzielania sie lokalu archiwum z lokalu kancelarii. Choc najczesciej byly
to pomieszczenia sasiednie, niekiedy celowo odsuwano oba lokale od sie-
bie. W Trembowli w/1748 r. tamtejszy regent kancelarii grodzkiej zakupil
grunt w rynku i tam zbudowal gmach na kancelarie, natomiast dla ar-
chiwum wzniósl budynek pietrowy w obrebie zamku. Kancelaria w' mies-
cie byla latwiej dostepna dla stron, archiwum na zamku bylo lepiej za-
bezpieczone (takze przed ewentualnym pozarem latwym do wzniecenia
w uczeszczanej kancelarii). Równiez w Inowroclawiu w 1565 r. archi-
wum miescilo sie w innym budynku niz kancelaria: na przygródku stal
"dom kancelaryjski" , a przed nim "lamus do chowania ksiag grodzkich,
sklepisty drzewem, glina z wierzchu miazszo polepione, okno jedno, kra-
ta zelazna, okiennice z zelaznych blach, pierwsze drzwi zelazne z zam-
kiem" .
Oddzielenie lokalu kancelarii od lokalu archiwum nie przynioslo jed-
nak oddzielenia organizacyjnego. Przez caly okres staropolski archiwa
grodzkie byly wlasciwie czescia kancelarii. Nadzór nad archiwum nale-
zal do podstarosciego. który mial go sprawówac w zastepstwie starosty,
lub pisarza grodzkiego, którzy - wedlug konstytucji z 1613 r. - mogli
byc za zaniedbania w tym zakresie pociagani do odpowiedzialnosci przed
trybunalem. W okresie pózniejszym, gdy bezposredni zarzad kancelarii
sprawowali ich regenci, oni tez opiekowali sie archiwum.
W 1725 r. nowy regent grodzki poznanski, obejmujac urzedowanie.
przysiegal m.in.: "ekstraktów falszywych z suscepta sie nie zgadzaja-
cych wydawac nie bede, protokolów z zamku na miasto i gospody wy-
nosic nie' bede i nikomu nie pozwole".
Wszelkie prace porzadkowe, w archiwum oraz kwerendy wykonywali
urzednicy kancelarii - susceptanci. Punkt 6 instrukcji' wydanej dla
susceptantów przez pisarza grodzkiego kaliskiego w 1749 r. brzmial: "aby
protokoly suo ordine in archivo ulozone byly, aby przestrzegali".
a punkt 11: "okiennice zas zelazna in archivo w zamykaniu na noc, aby

218
w osobliwej mieli codziennej pamieci". Wedlug ordynacji wydanej dla
kancelarii przez staroste krakowskiego, Karola Wielopolskiego, dostep
do archiwum mialo czterech starszych susceptantów, ale kluczem dyspo-
nowal tylko jeden z nich. Ksiegi wolno bylo zabierac z archiwum tylko
do kancelarii, ale codziennie po jej zamknieciu trzeba je bylo odnosic na
miejsce. Nie bylo wiec w archiwum grodzkim osobnego personelu archi- walnego; czesc personelu kancelaryjnego pelnila natomiast funkcje wla-
sciwe archiwistom, a wydawane w XVIII w. regulaminy, normujace
prace kancelarii, zawieraly takze przepisy dotyczace archiwów.
I

Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Glówny zrab
archiwów grodzkich tworzyly akta powstale w kancelariach grodzkich w postaci ksiag (libri castrenses, castrensia). Ksiegi te byly odbiciem
caloksztaltu spraw zalatwianych przez kancelarie. Do spraw tych na- lezaly:
I - Obsluga rozpraw sadowych iudicium castrense (sprawy krymi-
nalwszystkich
ne sadzone przez samego staroste) oraz officium castrense (inne spra- wy sadzone w obecnosci zastepcy starosty), a takze egzekucja wyroków
innych sadów. W tym zakresie kancelaria:
1 -notowala wyroki, przyjmowala relacje o dokonanych czyn-
nosciach sadowych (wreczanie pozwu, dokonanie wizji, urzedowe wpro- wadzenie w posiadanie itp.), 2 - przyjmowala protesty o naruszenie
praw publicznych i prywatnych.
II- Przyjmowanie wpisów w sprawach niespornych: 1 - o cha-
rakterze publicznym (statuty, konstytucje sejmowe, lauda sejmikowe, uniwersaly poborowe, taryfy podatkowe itp.), 2 - o charakterze pry-
,watnym - zeznania woli prywatnej jednostronne i dwushonne, doty-
czace: a) ruchomosci, b) nieruchomosci - czasowe i wieczyste.
Mniej wiecej do polowy XVI w. kancelarie grodzkie prowadzily je- ,
!
den rodzaj ksiag. W drugiej polowie tego stulecia zaczely sie wyodrebniac 1
!
. serie. Zapisy zwiazane z obsluga rozpraw sadowych znajdowaly miejsce t

I
najczesciej w seriach: decreta i relationes, a wpisy w sprawach niespor- I
!

nychwseriach:transactiones,inscriptiones.Brakbylowprowadzeniuseri jednolitosci.NatomiastpowszechniewciaguXVIiXVI w.prowa-dzonoksiegipodwójne:prot koly(brudnopisy)i ndukty(czystopisy).


Poza tym, obok wlasciwych ksiag kancelarii, gromdzily sie w archiwach
Ji

ksiegi pomocnicze, ulatwiajace kancelarii biezaca prace, np. rejestry


spraw wywolywanych. , ,
Nie zawsze akta skladano w archiwach w postaci oprawionych ag.
W grodzie koscianskim akta do poczatku XVIII w. lezaly powiazane
W paczkach. Dopiero w polowie tego stulecia regent Naglowski sprowa-
dzil introligatora i wlasnym kosztem dal ksiegi oprawic. Przewazie jed- nak juz w XVI w. akta otrzymywaly piekne oprawy z wycisnietymi
herbami i imionami starostów. Czeste kwerendy niszczyly oprawy i ksie-
219
gi, które wedrowaly wówczas powtórnie do introligatorów. Zostawiano
jednak takze akta nieoprawione. W XVIII w. zwlaszcza gromadzilo sie
w archiwach grodzkich sporo akt luznych, przynoszonych do obIaty -
wiazano je zazwyczaj w fascykuly.
Przechowywanie czesci akt w postaci nieoprawionej sprzyjalo ich
zatracie. Wiele akt zniszczalo, zwlaszcza w XVIII w., z powodu nieod-
powiednich warunków przechowywania. Grube mury, zapewniajace ar-
chiwom bezpieczenstwo, czesto bywaly zawilgocone. Jeden z uzytko\\T-
ników archiwów w Poznaniu w pierwszej polowie XVIII w. tak pisal
o warunkach w nim panujacych: "duzo stechlizny, apachu i smrodu
nawachawszy sie chorowac sie musi - malom o smierc nie przyszedl
z febry". Wizja archiwum w Koscianie w 1749 r. wykazala, ze "stare
akta... sa zbutwiale, zgnile, pogryzione przez myszy i nietoperze, rzadko
które ocalaly".
Niszczaly ksiegi takze w trakcie wedrówek w czasach niespokoj-
nych podczas "potopu" i wojny pólnocnej, kiedy je usilowano przewozic
w bezpieczniejsze miejsca. Najwieksze jednak straty poniosly archiwa
grodzkie wskutek pozarów (m.in. Pyzdry, Kalisz, Sieradz, Sacz). Jedna
z najwiekszych klesk tego rodzaju spotkala archiwum grodu w No-
wym Miescie Korczynie, które splonelo doszczetnie wraz z zamkiem
w 1702 r.
Te róznorodne straty utrudniaja ocene wielkosci zasobu archiwów
grodzkich. Sadzac po zachowanych do dzis aktach mozna stwierdzic, ze
najwieksze z nich (Poznan, Kraków, Lublin, Leczyca i kilka jeszcze in-
nych) mialy po 1000 - 2000 ksiag, przewazaly jednak archiwa o zasobach
nie dochodzacych do 1000 ksiag, Istnialy tez pewne archiwa, których
zasób nie siegal nawet 500 ksiag.
Bylo w tym zasobie równiez nieco akt nie pochodzacych z kancelarii
grodzkiej. I tak, skladano w archiwach grodzkich akta stanowiace wy-
twór sRarbowosci wojewódzkiej (w okresie decentralizacji skarbowosci
w XVII w.), akta sadów wojewodzinskich, niekiedy tzw. akta kapturowe
i akta konferedacji, w koncu XVIII w. akta komisji porzadkowych cy-
wilno-wojskowych. Znamy uchwale sejmiku sredzkiego z 1615 r. pole-
cajaca, aby "ksiegi podkomorskie przy ksiegach grodzkich chowan
byly", ksiegi podkomorskie trafialy jednak czesciej do archiwów ziem-
skich.
Z reguly ksiegi w archiwach przechowywano seriami, a w seriach
w ukladzie chronologicznym. Protokoly albo umieszczano obok wlasci-
wych indukt, albo tworzono z nich osobne serie.
Caly zasób byl dosyc czesto przy rÓznych okazjach spisywany. Spisy
takie nosily rozmaite nazwy: inventarium, inwentarz, cathalogus, regestr,
specijicatio librorum, descriptio actorum. Najczesciej (juz od XVI w.)
spisy sporzadzano przy okazji przekazywania akt nowym urzednikom,
zawiadujacym archiwum. Wykazy takie wymienialy w starszym zasobie
220
ksiegi poszczególnych starostów (lub pisarzy grodzkich), w nowszym
uwzglednialy podzialy na serie. Zwykle mniej dokladne spisy byly wy-
nikiem zarzadzanych od czasu do czasu przez sejmiki wizji, zwlaszcza
w archiwach zaniedbanych (np. w Koscianie w 1749 r.). Po najezdzie
szwedzkim konstytucja sejmowa w 1661 r. nakazala generalna rewizje
archiwów i ksiag. Zachowalo sie tez sporo wykazów akt oddawanych
róznymi czasy do oprawy i obejmujacych tylko fragmenty archiwum.

P ó z n i e j s z e los y a r c h i w ó w. Konstytucja z 1792 r., urza-


dzajaca na nowo sadownictwo, nakazala przekazanie archiwów grodzkich
sadom ziemianskim, które mialy urzadzic nowe archiwa, wspólne dla akt
grodzkich i ziemskich (zob. dalej o archiwach wojewódzkich).

ARCHIWA ZIEMSKIE

G e n e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Z dawnych sadów panujacych wyksztalcily sie 'w poszczególnych ziemiach
w XIV w. sady ziemskie dla szlachty posesjonatów, sadzace na roczkach
kolejno w powiatach danej ziemi. Wytworem kancelarii tych sadów staly
sie ksiegi ziemskie. Sad ziemski uczestniczyl tez w sadach wiecowych
i królewskich (in curia, in conventione), stad kancelaria ziemska wpisy-
wala ich akta do swych ksiag, potem zaprowadzila dla nich odrebne
serie. Ksiegi ziemskie juz w XV. w. posiadaly prawo wiecznosci, to zna-
czy prawo przyjmowania zeznan transakcji wieczystych.
Ustawodawstwo w zakresie ksiag ziemskich wczesniej zaczelo wply-
wac na wytworzenie sie archiwów niz to mialo miejsce w wypadku
ksiag grodzkich. W 1423 r. statut warecki objal opieka ksiegi wiecowe
zapewne dlatego, ze podczas wieców przyjmowano najwiecej zeznan
o transakcjach wieczystych. Ksiegi miano odtad przechowywac w skrzy-
niach zamknietych. na 3 klucze, z których po jednym mieli miec u siebie
sedzia, podsedek i pisarz ziemski. Te postanowienia zostaly rozciagnie-
te na Malopolske w przywilejach nieszawskich w 1454 r., które to przy-
wileje mówily jednakze juz o wszelkich ksiegach ziemskich. Konstytucja
z 1493 r. powtarzala dla calej Korony przepis o zamykaniu ksiag na
3 klucze, pozostajace w dyspozycji wojewody, sedziego ziemskiego i pi-
sarza.

Tak wiec juz w XV w. powstaly archiwa ziemskie w postaci oych


skrzyn z ksiegami. Gdzie jednak te skrzynie przechowywano? Alozna
przypuszczac, ze poczatkowo istniala jedna tak{l skrzynia dla calej zie-
. mi, wozona z powiatu do powiatu na roczki lub wysylana z pisarzem do
'stolicy powiatu na pewien czas przed rozpoczeciem sadów. W ziemi kra-
kowskiej w XV w. w jednej ksiedze prowadzono kolejno akta roczków
powiatów na lewym brzegu Wisly, wozono wiec ksiegi do tych powia-
tów, a stale miejsce ich przechowywania Kraków stal sie siedziba

221
zaczatków archiwum ziemskiego. Ale nie bylo to jedyne ziemskie archi-
wum krakowskie, bo w Czchowie byla osobna skrzynia z ksiegami ziem-
skimi dla powiatów bieckiego i czchowskiego. W okresie pózniejszym,
kiedy prowadzono w, Koronie zawsze osobne ksiegi dla kazdego powiatu,
ksiegi te nieraz przechowywano nie w powiecie, lecz w naczelnym mies-
cie ziemi. Tak np. obecnosc ksiag ziemskich wszystkich powiatów ziemi
kaliskiej w archiwum ziemskim w Kaliszu mamy w XVIII w. poswiad-
czona kilkakrotnie. Nie oznacza to jednak, ze tak bylo zawsze na obsza-
rze calej Korony. Akta gromadzono takze w miastach powiatowych, co
stwarzalo te wygode, ze nie trzeba ich bylo tam specjalnie przywozic
na roczki, czy na tzw. "lezenie ksiag". Bylyby wiec dwojakiego' rodzaju
archiwa ziemskie: w miescie naczelnym ziemi, obejmujace niekiedy tak-
ze ksiegi spoza jednego powiatu, oraz archiwa w miastach powiatowych.
O ile gdzies do polowy XVI w. zas6b archiwum ziemskiego mozna
'bylo zmiescic w jednej ,duzej skrzyni, która dalo sie gdziekolwiek zlozyc
na przechowanie, w miare narastania ksiag sprawa ich przechowywa-
nia stawala sie bardziej skomplikowana. Potrzeba' bylo stalego pomiesz-
czenia, gdzie ksiegi mozna bylo ukladac w szafach. Bardzo czesto .za-
czely wówczas sluzyc archiwom ziemskim za schronienie ratusze miej-
skie. W 1635 r. w Poznaniu nakazal nawet sejm urzedowi miejskiemu
"sklep do chowania akt sposobny ukazac na ratuszu podlug prawa i zwy-
czaju innych sadowych miast". Ale nie wszedzie archiwa ziemskie miesci-
ly sie w ratuszach, zreszta nie w kazdym miescie powiatowym istnial
odpowiedni budynk wladz miejskich. Stad spotykamy archiwa takze
w kosciolach (np. Zydaczów, Lel6w, Czch6w), klasztorach (np. Prze-
worsk), wreszcie w zamkach, razem z ksiegami grodzkimi (Leczyca).
W Sandomierzu po wojnach szwedzkich archiwum ziemskie spoczelo
obok grodzkiego w wyremontowanej baszcie zamkowej. Oba archiwa
przez dlugi okres przechowywano obok siebie na Wawelu. Znamy wresz-
cie wypadki zakupowania lub wznoszenia gmachów na kancelarie ziem-
skie i archiwa. W 1685 r. ietniala kamienica ziemska wraz z archiwum
w Przemyslu. Po 1766 r. wybudowano gmach z przeznaczeniem na sesje
sadu ziemskiego i na archiwum w Czchowie. W Lublinie, juz w koncu
XVI w., wzniesiono budynek przy klasztorze dominikanów "do chowa-
nia ksiag trybunalskich i ziemskich". -
Archiwum ziemskie, podobnie jak i grodzkie, nie bylo organizacyj-
nie wyodrebnione z kancelarii. Piecze nad archiwami jednej ziemi spra-
wowal pisarz ziemski. Zwiazek jego z aktami bywal tak bliski, ze mimo'
niewatpliwego powszechnego uznawania tzw. publicznosci ksiag, prze-

chodzily one nieraz do sukcesorów zm&rlych pisar2;y (a takze sedziów ziemskich). W 1542 r. synowie zmarlego sedziego kamienieckiego, Wikto-
ryna Podfilipskiego, zlozyli sadowi 3 skrzynie z dokumentami i ksiegami
ziemskimi, pozostale po ojcu. W 1685 r. trzeba bylo interwencji sejmiku,
zeby odebrac od sl,Jkcesorów zmarlego pisarza, \Michala Fredry, kamie-
222
nice ziemska wraz z archiwum w rzemyslu. Ten sam Fredro w swoim I czasie zostawszy pisarzem odzyskiwal sadownie ksiegi swego poprzed-
nika.

Pisarz jednak, nalezac do skladu sadu objezdzajacego cala ziemie,

niemóglbezposrednio piekowacsiezwlaszcza rchiwamiwpowiat ch.Aletezwkazdympowieciemialswychzastepców,którzytakzepozaokresamiroczkówilezeniaksiagpozostawaliprzyarchiwum,przepisy-


wali protokoly i sporzadzali ekstrakty, oni tez byli wlasciwymi opieku-
nami ksiag. A wiec podobnie jak w wypadku ksiag grodzkich, czesc per-
sonelu kancelarii ziemskich pelnila funkcje archiwistów.

Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Zasób archi-
wów tworzyly powstajace w kancelariach sadów ziemskich ksiegi ziem-
skie (liori terrestres, terrestria). Jak juz na to wyzej zwrócono uwage,
ksiegi te niekiedy zawieraly wpisy sadów wiecowych i królewskich.
W okresie pózniejszym dla spraw prowadzonych w tych sadach zakla-
dano ksiegi osobne. Sady in curia oraz in conventione mialy osobne ksie-
gi zwlaszcza w tych ziemiach, w których król dluzej przebywal (Kra-
ków, Lublin, Piotrków w ziemi sieradzkiej). W XVI w. sad ziemski za-

siadal takze w sadach 'l.(.ltimae instantiae (1563, 1575), a 'pózniej jeszcze w, sadach kapturowych i konfederacyjnych; ich iegi skladano takze
w archiwach ziemskich. Tylko wyjatkowo, gdy aKta tych sadów prowa-
dzil pisarz grodzki, trafialy one do archiwów grodzkich. Skladano takze
w archiwach ziemskich ksie-gi sadów podkomorskich.
Wlasciwe ksiegi ziemskie pierwotnie zawieraly wszelkiego rodzaju
wpisy. Z serii jednolitej zaczely sie, wytwarzac w XVI w. dwie podsta-
wowe odrebne: jednak z wpisami dekretów, druga ze wszystkimi pozta-
lymi wpisami. W wielu ziemiach prowadzono takze w pewnych okresach osobne ksiegi dla akt wieczystych. W XVII w. panowala juz wsród akt
ziemskich wielka rozmaitosc, przy czym na ogól upodobnily sie one bardzo do grodzkich.
Ksiegi stanowily podstawowy zrab zasobu archiwów ziemskich. Gro-
madzily sie jednak w nich takze, choc w niewielkiej ilosci, akta w innej
postaci. Wspomniano wyzej o przekazaniu do archiwum w 1542 r. w Ka-
miencu Podolskim 3 skrzyn z aktami po zmarlym sedzim - jedna z nich
miescila 12 dokumentów pergaminowych i 10 pism królewskich papierQ-
wych. /
Zasób archiwów ziemskich byl szczuplejszy niz grodzkich - lnie

czesto przekraczal 200 ksiag. Kancelarie ziemskie produkowaly mniejsze ilosci ak't, zwlaszcza w okresie pózniejszym, kiedy wyraznie sadownictwo
grwiatach
odzkie wysuneltylko
o sie przedwziepewnych
mskie. Kancelariaokresach
grodzka byla zresztroku.
a czynna niemal bez przerwy, podczas gdy ziemska w poszczególnych ,po-
Archiwa ziemskie byly tez narazone na jeszcze wieksze zniszczenia
2'23
--

niz grodzkie. Czesc akt przepadala u rodzin pisarzy, czesc w czasie prze-
wozenia archiwów. Zdarzaly sie pozary, niszczenie ksiag wskutek zlych
warunków przechowywania. Wizja archiwum kaliskiego w 1721 r. stwier-
dzila, ze wszystkie ksiegi z XV w. sa "podarte i zgnile", pózniejsze "po-
darte, pomiete, bez poczatku i konca".
Wlasnie zly stan archiwów powodowal wizje lokalne, przy tej zas
okazji spisywano zasób., W ten sposób powstawaly czesto jedyne, w wie-
lu wypadkach, zachowane do dzis wykazy zawartosci archiwów. Wy-
mieniaja one ksiegi w ukladzie chronologicznym i seriami, jezeli zas
w archiwum byly ksiegi kilku powiatów - osobno z kazdego powiatu.
Przykladem moze tu byc pochodzacy z 1722 r. "Rejestr ksiag ziemskich,
pyzdrskich, gnieznienskich, kcynskich, nakielskich w Kaliszu w archi-
wum zostajacych".

P ó z n i e j s z e los y a r c h i w ó w. Archiwa ziemskie, podobnie jak


i grodzkie, zostaly konstytucja z 1792 r, przekazane nowym sadom zie-
mianskim. O ich dalszych losach, zob. dalej: "Archiwa wojewódzkie"

ARCHIWA WOJEWÓDZKIE

G e n e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Konstytucja Sejmu Wielkiego z 1792 r. zamiast dotychczasowych sadów
grodzkich i ziemskich wprowadzila sady ziemianskie, Sady te, których
organizacja opierala sie glównie na wzorach sadów grodzkich, dzialaly
w okregach obejmujacych zwykle po 2 lub wiecej dotychczasowych po-
wiatów. Konfederacja targowicka przywrócila poprzedni stan rzeczy, ale
sejm grodzienski 1793 r, znów powrócil do idei jednolitych sadów, dajac
im nazwe ziemskich.
Konstytucje sejmowe z 1792 i 1793 r. zajely sie takze sprawa archi-
wów. Nowe sady mialy przejac caly zasób dawnych archiwów grodz-
kich i ziemskich. Sejm Czteroletni oddal zarzad scalonych archiwów w re-
ce tzw. pisarza aktowego, (stojacego takze na czele kancelarii przyjmu-
jacej wpisy w sprawach nie spornych) niezaleznego od pisarza sadowego,
obslugujacego rozprawy sadowe. Natomiast konstytucja z 1793 r. posta-
wila na czele archiwum regenta kancelarii ziemskiej, polecajac wladzy
politycznej zadbanie. o urzadzenie "archiwów wygodnych, porzadnych
i od wszelkich przypadków ognia bezpiecznych".
Szybki bieg wydarzen politycznych w latach 1792 - 1795 nie pozwolil
na pelne wprowadzenie w zycie konstytucji sejmów Czteroletniego i gro-
dzienskiego. Nakazana jednak koncentracja archiwów grodzkich i ziem-
skich w archiwach nowych sadów, dla których to archiwów przyjela sie
nazwa "archiwa wojewódzkie", dokonala sie przynajmniej czesciowo.
Poniewaz zwykle nowe sady przejmowaly lokale sadów grodzkich, do-
i
konywala sie tez ta koncentracja w dawnych archiwach grodzkich. t

1
224
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Zasób archi-
wów wojewódzkich stanowily przejete archiwa grodzkie i ziemskie oraz
nowa produkcja aktowa sadów ziemianskich i ziemskich. Produktem
dzialalnosci tego nowego sadownictwa staly sie protokoly czynnosci sa-
du. Ale kancelarie przyjmowaly nadal wpisy do ksiag dawnego typu.
W wielu wypadkach kontynuowano juz zaczete seksterny ksiag grodz-
kich.

Przejmowaniu ksiag grodzkich i ziemskich tow:arzyszylo ich spisy-


wanie. Spisy te oblatowano nastepnie w ksiegach ziemianskich, dzieki
czemu zachowala sie do dzis znaczna ich ilosc. Spisy te sa o tyle inte-
resujace, ze podaja stan liczbowy poszczególnych archiwów ksiag grodz-
kich i ziemskich w momencie ich zamkniecia. Same natomiast spisy za-
wieraja na ogól bardzo uproszczone opisy poszczególnych jednostek (wy-
jatkowo tylko zaznaczono w nich liczbe kart ksiegi i daty krancowe)
ulozonych wedlug serii.
P ó z n i e j s z e los y a r c h i w ów. Po 1795 r. archiwami sadowy-
mi zaopiekowaly sie wladze sadowe zaborców. Krótki czas istnienia ar-
'chiwów wojewódzkich sprawil, ze dawne archiwa sadowe wystepowaly
potem - w XIX i XX w. - zawsze jako archiwa grodzkie i ziemskie.
Losy ic4 ukladaly sie odmiennie pod. kazdym zaborem. Obecnie zasób
tych archiwów z obszaru Korony znajduje sie w Archiwum Glównym
Akt Dawnych i w archiwach panstwowych w Lublinie, Poznaniu oraz
Krakowie, a poza granicami Polski - w Kijowie i we Lwowie (z óbsza-
ru W. Ks. Litewskiego - w Wilnie). Pewien procent akt przepadl w cza-
sie drugiej wojny swiatowej.

ARCHIWA MIEJSKIE
L i t e r a t u r a. Syntetyczny obraz calosci dziejów archiwów miejskich w Pol-
sce dala E. B ran s k a, Les archives municipales en Pologne "Archivum", (13, 1963)
na podstawie ankiety przeprowadzonej w archiwach. Z niewielu opracowan dzie-
jów poszczególnych archiwów miejskich okres staropolski uwzgledniaja. m. in.
K. Ar l a m o w s k i, Archiwum Akt Dawnych miasta Przemysla, jego dzieje, za-
sób i pracownicy ("Archeion", XXXIX. 1963) oraz M. S l a wo s z e w s k a, Zarys
dziejów Archiwum miasta Gdanska ("Rocznik Gdanski", XIV, 1955); M. J. M i k a.
Dzieje Archiwum Miejskiego w Poznaniu (Warszawa 1975) i K. C i e s i e l s k a,
Zarys dziejów Archiwum Torunskiego ("Z;iP. Hist,". XLUI, 1975). Sporo miejsca
archiwom poswiecaja prace o kancelariach miejskich w okresie staropolskim,
np. M. S t a n k o w ej, Kaneeltzria miasta L1lblina XIV - XVIII w. (War.-sZawa
1968). Interesujacy przyczynek do dziejów archiwów miejskich dal M. G 1, a r 0-
w i c z, Stanislaw Anserinus-zapomniany archiwista XVI stulecia ("Studia Zródlo-
znawcze", XIII, 1968). Wreszcie informacje o archiwach miejskich okresu staro-
pOlskiego zawieraja pomoce archiwalne publikowane w ostatnich kilkudziesieciu
latach, dla' przykladu mozna tu wymienic Inwentarz Archiwum miasta Kleparza
pod Krakowem 1366-1794, opr. Z. Wenzel-Homecka i Z. Wojas (Warszawa
1968).
i
t

15 - Archlwlstyka 225

l 'l
G e n e za a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Archiwa miejskie naleza (po koscielnych) do najstarszych w Polsce (por.
wyzej ustep "Poczatki archiwów w Polsce"). Lokowane na prawie nie-
mickim miasta posiadaly w pelni zorganizowane wladze w postaci wó j-
tów i law, a nieco pózniej takze rad miejskich, które z wolna ujely ca-
losc rzadów w miescie w swoje rece. Urzedy te mialy poczatkowo wspól-
ne, potem - w miastach wiekszych - osobne kancelarie: sadowa wójta
i lawy oraz sadowo-administracyjna rady. W miastac najwiekszych od
XVI w. wyksztalcily sie takze oddzielne kancelarie lonerii (kamlarii),
administrujace finansami miasta, a takze kancelarie niektórych wydzie-
lonych urzedów i instytucji miejskich. Kancelarie te produkowaly i gro-
madzily duze ilosci akt, przede wszystkim w postaci ksiag wpisów. Nie
ta jednak produkcja dala poczatek archiwom miejskim.
J ak juz o tym byla poprzednio mowa, miasto od chwili lokacji gro-
madzilo przywileje dlan wystawiane. Skladano je z reguly w miejskim
skarbcu, jezeli miasto mialo ratusz,' to na ratuszu, w miejscu najbez-
pieczniejszym (w Toruniu np. pod wieza, gdzie bezpiecznie dokumenty
przelezaly do naszych czasów i zostaly stamtad usuniete dopiero w la-
tach piecdziesiatych XX w.). Umieszczano je w skrzyniach (wzmianki
o scatula litterarum communium z 1423 i 1492 r.), poslugiwano sie tez do
ich przechowywania specjalnie zamawianymi puzdrami (workami), jak
w XVI w. we Lwowie. Tak wiec pojecie archiwum miejskiego koja-
rzylo sie, jak to bylo z tylu innymi archiwami dokumentowymi typu
archiwum odbiorcy, z pojeciem skarbca. Jeszcze w 1677 r. wyjmowano
w Przemyslu pewne akta ex archivo publico seu aerario. Z nazwa archi-
wum na oznaczenie zbioru dokumentów miejskich spotkac sie mozna jed-
nak w tekstach lacinskich juz w XVI w. (w Toruniu - w 1570 r.).
Natomiast produkcje aktowa poszczególnych kancelarii miejskich
przechowywano poczatkowo w lokalach tych kancelarii, czasem, zwlasz-
cza akta biezace, w mieszkaniach pisarzy. Sprawiano dla skladania ksiag
osobne szafy, o czym swiadcza liczne od XVI w. zapisy w rachunkach
miejskich. Niekiedy juz wówczas akta umieszczano obok dokumentów,
nazywajac tez takie wspólne sklady archiwami. W Gdansku tego rodzaju
wspólnym pomieszczeniem byla izba na ratuszu Miasta Glównego, zwa-
na Krzysztofem, sluzaca za skarbiec i archiwum radzie miejskiej;
w 1583 r. specjalnie ja wymalowano i zaopatrzono w debowe szafy na
akta. W Lublinie w 1596 r. ksiegi miejskie spoczywaly obok dokumen-
tów in archivo advocatiali et scabinali in praetorio. '
Poczatek XVII w: przyniósl zjawisko obserwowane juz w dziejach
innych archiwów. W duzych miastach owe skarbce, zwykle szczuple roz-
miarami, nie miescily juz archiwaliów. Podobnie nie zawsze miescily
sie one w szafach stojacych w pomieszczeniach kancelaryjnych. Zaczal
sie wiec wówczas niekiedy pojawiac odrebny od kancelaryjnego lokal
archiwum. W Gdansku, nie rezygnujac z dotychczasowego skarbca, prze-

226

"

.
JIirI...
znaczono w ratuszu na archiwum nowe sale, nad którymi umieszczono
napis: Archivum Civitatis.
Równiez w ratuszu Starego Miasta Gdanska byly specjalne po-
mieszczenia na akta: w duzej izbie Rady szafa z luznymi dokumentami,
w salach sadowych szafy z aktami, a 7 najcenniejszych ksiag grunto-
wych zlozono w osobnej szafie w scianie o podwójnych drzwiach obitych
zelazem. Ksiegi te wyjmowal najbardziej zaufany sluga Rady (klucznik)
w obecnosci jednego z radnych i sekretarza. Podczas tych czynnosci
wszystkie inne osoby musialy opuszczac izbe.
Organizacyjnie archiwa byly nadal zlaczone z kancelariami, których
wytwór stanowily. Trudno jednak powiedziec, ze zawsze istnialo tyle
archiwów, ile kancelarii, .poniewaz w wiekszosci miast znacznych istniala
tendencja do gromadzenia wszystkich archiwaliów miejskich w archi-
wum rady. Nie laczono natomiast razem archiwów róznych organizmów
miejskich wspólzyjacych obok siebie. Tak w Gdansku nie doszlo do po-
laczenia Archiwum Starego Miasta z Archiwum Miasta Glównego. Wlas-
ciwym archiwum miejskim bylo tam archiwum rady Miasta Glównego.
Archiwum to nabralo w XVII stuleciu w wiekszym stopniu charakteru
odrebnej instytucji miejskiej, dzialajacej obok kancelarii, choc z nia
zwiazanej. W 1612 r. jeden z syndyków miejskich objal, jako regent,
nadzór nad kancelaria oraz "wszystkimi aktami i archiwami". W rok
pózniej utworzono funkcje inspektora kancelarii, zastrzezona dla naj-
starszego burmistrza, który tez stal sie najwyzsza wladza dla archiwum.
Ale w 1630 r. istniala juz tez funkcja osobnego archiwariusza. Mial to
byc pracownik zajmujacy sie w zasadzie tylko archiwum. Do jego obo-
wiazków, okreslonych specjalnymi zarzadzeniami, zwlaszcza ordynacja
kancelarii i archiwum z 1682 r., nalezalo gromadzenie zasobu, czuwanie
nad jego caloscia, spisywanie akt, ich wypozyczanie, robienie kwerend
i wypisów.
Na osobnych' archiwistów nie zdobyly sie natomiast (z malymi wy"
jatkami) inne wielkie miasta ani w Prusach Królewskich, ani w Koronie.
Rada miejska w Krakowie uchwalila dopiero w 1788 r. powolanie osob-
nego archiwariusza, ale wobec sprzeciwu pospólstwa uchwaly tej nie
wprowadzono w zycie. Swojego archiwiste mial natomiast w XVIII w.
Lublin. Miasto to wytworzylo model jednolitego archiwum miejskiego.
Od poczatku gromadzono tam w jednym miejscu dokumenty i ksiegi
wszystkich kancelarii miejskich. Klucze od tego archiwum przechowal
urzedujacy burmistrz i tyiko w jego lub wójta obecnosci wolno ;bylo
pisarzom kancelarii wchodzic do lokalu archiwalnego. Ale od 1160 r.
. miasto zatrudnilo osobnego archiwiste, któremu powierzono klucze i pie-
. cze nad aktami, a w kilka ,lat pózniej wydano przepisy dotyczace pracy
nowego funkcjonariusza w archiwum.
W wiekszosci archiwów miejskich funkcje archiwistów pelnili pisa-
rze urzedów miejskich. Piecze nad dokumentami, nawet jesli byly skla-

227

.....
.

dane oddzielnie od ksiag, sprawowal zwykle pisarz rady, "glówny" pisarz


miejski. Nie bylo wiec w miastach tak wyraznego podzialu miedzy archi-
wum odbiorcy i wystawcy, jak to bywalo gdzie indziej. Zacieral te róz-
nice fakt, ze w kancelarii rady obok ksiag gromadzily sie duze ilosci
korespondencji odbieranej przez miasto.
Calkiem nieskomplikowanie przedstawiala sie sprawa archiwów
w miastach malych. Archiwa ich byly to skrzynki z dokumentami i szafy
z ksiegami w lokalu, w którym urzedowal jeden pisarz obslugujacy nie-
jednokrotnie i rade, i wójta z lawa.
Przez dlugi okres miasta gospodarowaly swymi archiwami bez za.dnej
ingerencji z zewnatrz, wykazujac zreszta na ogól nalezyta o nie troske,
czego dowodem byly liczne uchwaly i przepisy rad miejskich. Pewne
.. zaniedbanie przejawilo sie dopiero w 2 polo XVII i 1 polo XVIII w., a wiec
w okresie najwiekszego ogólnego. upadku miast. Wladze panstwowe
zainteresowaly sie archiwami miejskimi dopiero w czasach stanislawow-
skich. Ich stan byl badany przez komisje dobrego porzadku, czego dowo-
dem sa liczne slady w opisach miast przez te komisje sporzadzanych.
Uchwala sejmowa z 25 VII 1791 r., nakazujaca scalanie róznych praw-
nych organizmów, takze jurydyk, stanowiacych w istocie jedno miasto,
legla u podstawy scalania archiwów. Pomimo zniesiepia tej uchwaly
przez Targowice, juz sejm grodzienski przywrócil ja ponownie w 1793 r.
Powstaly wówczas w Warszawie i Krakowie tzw. archiwa generalne tych
miast, w których skupily sie archiwalia miasteczek sasiednich i jurydyk
obok archiwaliów róznych urzedów miejskich. Reforma ta wskutek upad-
ku Rzeczypospolitej nie mogla byc przeprowadzona do konca. Nawet
w takich miastach jak Gdansk, szczatek archiwum Starego Miasta zna-
lazl sie w archiwum miejskim dopiero w pózniejszych latach XIX W.
Niemniej u schylku XVIII W. rozpoczal sie proces pewnej koncentracji
archiwów miejskich.

Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Wyodreb-
niajaca sie i zwykle najstarsza grupe w zasobie archiwów stanowily do-
kumenty. Szczególnie chronione i zabezpieczane, byly tez stosunkowo
wczesnie spisywane (Kazimierz pod Krakowem - 1402 r.). Swoistym
rodzajem zabezpieczania przywilejów stalo sie sporzadzanie kopiarzy.
Kraków zdobyl sie na swój kopiarz juz w koncu XIV W. - bardziej
jednak zaslynal kopiarz krakowski spisany w 1505 r. staraniem pisarza
miejskiego Balazara Behema (przeszlo 300 dokumentów), dzieki ozdobie-
niu go 27 pieknymi mj.niaturami Stanislawa Samostrzelnika. W innych
miastach spisywano kopiarze, poczynajac od XV az do XVIIIw.
Wladze miejskie nakazywaly tez niekiedy rewizje dokumentów zgro-
madzonych w archiwum. W Toruniu w 1587 r. rada miejska kazala syn-
dykowi doktorowi Grzegorzowi Hese i sekretarzowi Jerzemu Neusser,

228

....
w obecnosci delegata rady, odszukac w miejscowym archiwum wszystkie
miejskie przywileje, ponumerowac je i zlozyc w szafie z szufladami na
bezpieczne przechowanie. W tymze archiwum sporzadzono scontrum
takze w 1657 r. oraz u schylku XVII stulecia.
Obok dokumentów narastaly tez w archiwach duze ilosci korespon-
dencji, obficie juz w sredniowieczu przez wladze miejskie prowadzonej.
Nie we wszystkich jednak miastach do przechowywania korespondencji
przywiazywano równa wage. Najwiecej zgromadzily jej archiwa duzych
miast na obszarze Prus Królewskich.
Powszechna natomiast byla troska o przechowywanie ksiag urzedów
miejskich, których zachowanie lezalo w interesie ogólu mieszczan. Ksiegi
te stanowily glówny trzon zasobu archiwów. Zgodnie z pochodzeniem
z glównych kancelarii miejskich wyróznialy sie powszechnie. trzy glówne
rodzaje ksiag: radzieckie (consularia), wójtowskie i lawnicze (advocatialia,
scabinalia) oraz rachunkowe. W rozbudowanych kancelariach, np.

w Gdansku lub w Krakowie, dzielily sie one jeszcze na szereg dalszych seri . Do najczesciej spotykanych nalezaly osobne ksiegi przyjec do pra-
wa miejskiego, ksiegi z uchwalami rady miejskiej oraz zbiory ustaw i przepisów (wilkierze).
W zasobie archiwów miast Prus Królewskich, których kancelarie
wybiegaly daleko poza typowa kancelarie ksiegi wpisów, juz od konca
XVI w. gromadzily sie innego jeszcze typu akta. Byly wsród nich re-
jestry korespondencji wysylanej (w Gdansku zwane - missiva) oraz
recesy, czyli sprawozdania z obrad -Ióznych kolegialnych organów we
wladzach miejskich, obrosle w akta zwiazane z materia tych obrad.
, Zasób archiwów miast, które posiadaly duze dobra ziemskie (do ta-
kich nalezaly, przede wszystkim, wielkie miasta pruskie), obejmowal
równiez akta powstale w zwiazku z zarzadem tymi dobrami; wsród nich
znajdowaly sie takze plany wsi (w Gdansku i Elblagu od XVI w., w TQ-
runiu od poczatku XVII w.). W niektórych archiwach miejskich groma-
_ dzily sie takze kolekcje róznorodnych map i planów.
W wielkich miastach zbierano w archiwach. na polecenie rady lub
w wyniku zainteresowan urzedników kancelarii rózne rekopisy, czesto
o tresci zwiazanej z dziejami miasta. Czasem trafialy do archiwum ko-
lekcje zebrane przez mieszczan. Tak w archiwum gdanskim powstal dzial
zwany Bibliotheca Archivi (juz u schylku XVI w.), w Elblagu - "Reko-
pisy elblaskie"; sporo tego xodzaju materialów zgromadzilo sie tez w r-
chiwum miasta Torunia. ' , /
W zasadzie w calym okresie staropolskim w archiwach miejSkich
gromadzono tylko akta bedace produktem wladz miejskich (i akta, któ-
tych te wladze byly odbiorca). Wyjatkowo tylko do ich zasobu trafialy
akta obce. Byly to wówczas z reguly akta róznych mieszczanskich kor-
poracji i cechów.

i:
229 (1
i;
,I li
l,
1;

:,
h...... . .
.. .
...,.

Trudno ze soba porównywac wielkosc zasobu archiwów miejskich.


Zasób takiego archiwum w Gdansku musial liczyc dziesiatki tysiecy jed-
nostek. Cale archiwum lokowanego w 1424 r. miasta Lodzi skladalo sie
u schylku XVIII w. z 6 dokumentów i ok. lO ksiag.
Kilka bylo przyczyn poginiecia duzych ilosci akt miejskich juz przed
koncem XVIII w. Nie wszedzie i nie zawsze przywiazywano jednakowa
wage do przechowywania akt. Juz wyzej zwrócono uwage na zaniedbania
w tym zakresie w okresie powszechnego upadku miast polskich. Zawsze
lepiej bylo' w zamozniejszych i o wiekszej kulturze administrowania
miastach Prus Królewskich niz w reszcie Korony. Duzo akt poginelo
wskutek przetrzymywania ich przez pisarzy po domach, wskutek nie-
oprawiania seksternów w ksiegi, wreszcie najwiecej zaginelo w poza-
rach miast.
W archiwach ukladano zasób seriami i chronologicznie. Zachow1).lo
sie nawet zalecenie dla archiwisty lubelskiego z 1776 r., aby porzadkowal
akta per series, dies et annos. Ale nie we szystkich archiwach panowal
porzadek doskonaly. W archiwach duzych komplikacje sprawialy' póz-
niejsze akcesje, nie mieszczace sie w miejscach przewidzianych schema-
tem ukladu. Przy porzadkowaniu akt, zwlaszcza po rozmaitych zniszcze-
nich wojennych, nieraz je mieszano i oprawiano razem rzeczy róznej
proweniencji.
Zasób archiwów przy róznych okazjach spisywano, ale chyba tylko
w archiwum gdanskim powstawaly spisy w zwiazku z potrzeba normal-
nego funkcjonowania archiwum. Tak np. powstala wkrótce po 17'].7 r.
Generalis dispositio publicorum scriptorum in cubiculis et distinctis re-
positoriis Archivi Civitatis Gedanensis byla czyms w rodzaju inwentarza
rozstawniczego. Czesciej spisYo/ano akta przy okazji zmiany pisarzy miej-
skich, jak np. w Lublinie juz w koncu XVI w. Równiez w Krakowie
w 1584 r., po smierci pisarza Szaroty, przeprowadzono rewizje podleglego
mu archiwum, sporzadzajac inwentarz akt (przy tej okazji mnóstwo akt
znaleziono w prywatnym mieszkaniu zmarlego). W Toruniu zachowal sie
Index documentorum Archivi Civitatis Thoruniensis z konca XVII w.
Slady spisywania calosci zasobu niektórych duzych nawet archiwów
miejskich, jak np. lwowskiego, pochodza dopiero z XVIII w. O spisach
zawartosci archiwów w drugiej polowie tego stulecia" podejmowanych
w zwiazku z pracami komisji dobrego porzadku, wspomniano juz po-
przednio.

P ó z n i e j s z e los y a r c h i w ów. Upadek Rzeczypospolitej nie


polozyl kresu istnieniu archiwów miejskich, choc stanowi cezure w ich
'dziejach w zwiazku z reorganizacja przez zaborców wladz miejskich
i prowadzonych przy nich kancelarii. W XIX w. czesc ich zasobu staro-
polskiego ulegla jednak rozproszeniu, przechodzac czesciowo do archiwów
panstwowych i zbiorów bibliotecznych. .
230

b.....
"

ARCHIWA KOSCIELNE

L i t e r a t u r a. W ogólna problematyke dotyczaca archiwów koscielnych


wprowadza (i zestawia obfita literature przedmiotu) praca H. W y c z a w s k i e g o,
Wprowadzenie do studiów w archiwach koscielnych (Warszawa 1956). Zwiezly
syntetyczny obraz archiwów koscielnych dal J. K l o c z o w s k i, Archivps de l'eglise
en Pologne (La POlogne au XIII Congres des Sciences Historiques a Moscou,

I, Varsovie 1970) oraz H. W y c z a w s k i, Polskie archiwa koscielne (Ksiega ty- siaclecia katolicyzmu w Polsce, cz. I , Lublin 1969) i S. L i b r o w s k i, Archiwa
kosciola katolickiego w POlSce (Encyklopedia katolicka, t. I, Lublin 1973). Szereg
archiwów znalazlo opracowanie w monografiach miast, np. u J. N o wo w i e j s k i e-
g o, Plock. Monografia historyczna (Plock 1917), w monografiach instytucji kosciel-
nych, np, u S. L i b r o w s k i e g o, Kapitula katedralna wloclawska (Wloclawek
1947), kosciolów katedralnych, np. u J. N o w a c k i e g o, Kosciól katedralny
w Poznaniu. Studium historyczne (Poman 1959), kancelarii i instytucji kosciel-
nych np. u A, T o m c z a k a, Kancelaria biskupstwa wloclawskiego w okresie
ksiegi wpisów (Torun 1964). Niewiele natomiast powstalo opracowan, dotyczacych
wylacznie dziejów archiwów koscielnych, takich jak, T. G l e m m y, Z dziejów Archiwum Kapitulnego Krakowskiego ("Polonia Sacra", IV, 1951), czy F. L e n o r-
t a, Z dziejów organizacji i zasobu Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu
("Archiwa, Biblioteki i Muzea Koscielne",. 15, 1967). Osobnej monografii doczekalo
sie archiwum kapitulne we Lwowie: S. Z a ja c z k o w s k i, Archiwum kapituly
lacinskiej we Lwowie (Lwów 1923). Glównie okresu staropolskiego tyczy szkic
W, A b r a h a m a, Ustawodawstwo koscielne o archiwach ("Archeion", IV, 1928).
O zachowanym zasobie starszym archiwów parafialnych na obszarze Krakowa
pisal J. S z p a k, Inwentaryzacja metryk parafialnych Krakowa XVI - XVIIIw.
oraz ksiag stanu cywilnego z pierwszej polowy XIX w. ("Studia Historyczne",
XVI, 1973). Do dziejów archiwów klasztornych istnieja tylko przyczynki - o ich
dawnym zasobie informuja takze wspólczesne pomoce archiwalne, publikowane
w ostatnich latach na lamach czasopisma "Archiwa, Biblioteki, Muzea Koscielne",
a takze artykul z zakresu metodyki archiwalnej: K. Kaczmarczyka, Porzadkowanie
archiwów klasztornych ("Archeion", XLVII, 1967). Wykaz klasztorów - zob. Zako-
ny meskie w Polsce w 1772 r. (Materialy do Atlasu historycznego chrzescijanstwa
w Polsce, t. I, Lublin 1972) i E. J a n i c k a - O l c z a k o wa, Zakony zenskie w Pol-
SCe (Kosciól w Polsce, t. 2, Kraków 969).

ARCHIW A SWIECKIEJ ADMINISTRACJI KOSCIELNEJ

G e n e z a a r c h i w Ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Archiwa koscielne naleza do najstarszych w Polsce (por. Poczatki archi-
wów w Polsce). W znacznie wiekszym stopniu, niz mialo to miejsce
w wypadku innych archiwów, ich rozwój ksztaltowal sie pod wplyw;l!m
ustawodawstwa, oczywiscie koscielnego. Wspomniano juz poprznio
o statutac,h Jakuba Swinki z 1285 r. Pewne postulaty, dotyczace priecho-
. wywania okreslonych aktów, zawieraly takze statuty Mikolaja Traby dla
metropolii gnieznienskiej z 1420 F. Synod prowincjonalny piotrkowski
z 1511 r. postulowal przechowywanie oryginiilnych dokumentów wszyst-
kich kosciolów diecezji w archiwum przy katedrze. Stanislaw Karnkow-
ski na synodzie w Piotrkowie w 1589 r. nalozyl na kapituly obowiazek
231

bo
prowadzenia archiwum katedralnego, gromadzenia akt i ich spisywania.
Bernard Maciejowski poczatkowo w diecezji krakowskiej, potem, od
1607 r., w calej metropolii gniemienskiej zarzadzil gromadzenie wszyst-
kich podstawowych dokumentów kosciolów diecezji przy katedrach (lub
najblizszych kolegiatach), a archiwom_parafialnym polecil, powtarzajac
zalecenia soboru trydenckiego, gromadzic ksiegi ochrzczonych i poslubio-
nych. Takze na synodach poszczególnych diecezji sporo miejsca poswie-
cono atchiwom. Swa wszechstronnoscia wyróznily sie tu postanowienia
Józefa Andrzeja Zaluskiego, biskupa kijowskiego, na synodzie diecezjal-
nym w Zytomierzu w 1762 r., obejmowaly bowiem problematyke gro-
madzenia, przechowywania i opracowy.wania akt. Choc w wiekszosci
wszystkie te normatywy poswiecone byly archiwom szczebla diecezjal-
nego, niekiedy wydawano osobne przepisy dla archiwów parafialnych,
jak w Poznaniu w 1642 r. czy Chelmie' w 1749 (nakazano przechewy-
wanie archiwaliów parafialnych w osobnym archiwum lub co najmniej
w osobnej szafie w zakrystii). .
W ustawodawstwie koscielnym przebijaly pewne tendencje do utwo-
rzenia w kazdej diecezji jednego glównego archiwum przechowujacego-
dokumenty, których odbiorca byly rózne instytucje koscielne na terenie
diecezji takze poszczególne parafie. Takie archiwum mialo sie miescic
w katedrze pod opieka kapituly. Mniej wyraznie mówia przepisy synodów
o gromadzeniu w tym archiwum akt wytwarzanych przez kancelarie
glównych urzedów diecezjalnych: biskupa, oficjala generalnego i ka-
pituly.
Praktyka poszla w tym kierunku, ze rzeczywiscie na ogól w skarb-
cach, zakrystiach, czy kapitularzach katedralnych gromadzily sie doku-
. menty tyczace calej diecezji i uposazenia biskupstwa. Skladano obok nich
niekiedy dokumenty i korespondencje pozostala po smierci biskupa, jak
mialo to miejsce juz w 1422 r., kiedy po smierci Mikolaja Traby jego
marszalek oddal kapitule pieczecie zmarlego i skrzynie cum multis litte-
ris secretis. Natomiast nie bardzo udawaly sie akcje sciagania do tych
archiwów dokumentów parafii.
O ile jednak rzeczywiscie powstawalo na ogól w diecezji jedno
archiwum odbiorcy, przynajmniej dla urzedów szczebla zarzadu diecezja,
to kancelarie tych urzedów czesto wytwarzaly osobne archiwa wystaw-
ców. Owo archiwum dokumentowe w katedrze, pozostajace pod opieka
kapituly, gromadzilo tez calosc wlasnej produkcji aktowej kancelarii ka-
pituly, niekiedy takze akta kolegiów nizszego duchowienstwa (wikariu-
szów, altarzystów itp.), dzialajacych zwykle przy katedrze, ale juz ksiegi
powstale w kancelariach biskupich oraz w kancelariach oficjalów gene-
ralnych trafialy tam tylko niekiedy. W zasadzie dadza sie tu wyróznic
w stosunkach polskich dwa. odmienne sposoby postepowania z aktami.
1 - W archiwum katedralnym obok ogólnodiecezjalnego zbioru do-
kumentów skladano akta wytworzone w kancelarii biskupiej, kancelarii

232
oficjala generalnego i kancelarii kapituly. a takze akta kolegiów nizszego
duchowienstwa. Istnialo wiec jedno archiwum ogólnodiecezjalne dla
wladz zarzadzajacych diecezja, zwane zwykle kapitulnym. Mogly byc
jednak dwa warianty tego modelu:
a - zgromadzone akta tworzyly jedno archiwum, byly wspólnie
przechowywane i razem spisywane; kapitula dysponowala nim i okreslala
je jako archiwum wlasne; taki model wytworzyl sie we Wloclawku;
b - akta kancelarii biskupiej i oficjala generalnego byly oddawane
pod opieke kapitule i skladane w katedrze, ale przechowywane tam od-
rebnie od wlasciwego archiwum kapituly; tak bylo w Poznaniu.
2 - W archiwum przy katedrze gromadzono pod opieka kapituly
wspomniane wyzej archiwum dokumentowe diecezji i wlasne archiwum
kapituly. natomiast drugie zupelnie odrebne archiwum powstawalo w lo-
kalu kancelarii oficjala generalnego. To drugie archiwum, zwane konsys-
torskim (konsystorz - sad biskupi. oficjal sprawowal sady w imieniu
biskupa), zbiralo ksiegi wytworzone w kancelarii oficjala; do tego archi-
wum oddawane byly takze ksiegi powstale w kancelarii biskupiej. I tu
mozna wyróznic dwa warianty:
a - przedstawiony model w postaci czystej: tak bylo w Krakowie,
gdzie, niezaleznie od archiwum kapitulnego na Wawelu. powstalo archi-
wum konsystorskie z ksiag biskupich i ksiag oficjalów generalnych;
b - podobnie zaczelo sie wytwarzac. obok archiwum kapitulnego,
archiwum konsystorskie w Gnieznie, gdzie najstarsze akta arcybiskupie I
z XV w. nawet wsp61nie oprawiono z poszczególnymi skladkami akt 1

oficjalów generalnych; dalszy jednak rozwój poszedl tu inna droga;


w ' Gnieznie pozostalo archiwum oficjalów generalnych skladane w ka-
I
I
,

tedrze obok kapitulnego, natomiast z akt arcybiskupów rezydujacych I


I
od XVI w. w Lowiczu wytworzylo sie odrebne archiwum skladam i1 I
w urzedzie lowickiego oficjala fora In ego (sadzacego w wydzielonej czesci 1d
i

I
diecezji). Wlasciwe wiec archiwum arcybiskupie powstalo z dala od
Gniezna. w lacznosci z miejscowym lowickim archiwum konsystorskim

\'. 1
nizszego szczebla.
Dotychczas byla mowa o archiwach urzedów koscielnych zarzadza-
jacych diecezja. Wlasne archiwa wytworzyly takze nizsze organa admi- :!
,!
nistracji koscielnej: podobne wspomnianemu wyzej lowickiemu urzedy .'1
oficjalów foralnych. kapituly kolegiackie. a przede wszystkim parafie 'I 1[1
(w mniejszym natomiast stopniu urzedy dziekanskie). / ,i
:i
Miejscem przechowywania archiwów szczebla diecezjalnego /byly.
jak powiedziano, koscioly katedralne. Dokumenty' chowano w skarbcu fiI
'I
'katedralnym w skrzyni (w 1500 1'. we Wloclawku mialy byc speciales
cistae privilegiorum et speciales thesauri capitularis). ksiegi w szafach
w zakrystii. na chórze. a tam gdzie wzniesiono kapitularz dla obrad ka-
pituly - w kapitularzu. Tam. gdzie bylo osobne archiwum oficjalów

233
f
I

generalnych, archiwum spoczywalo w ich kancelarii, niekiedy w rezy-


r
i
I

dencji biskupiej.
Piecze nad archiwami kapitulnymi sprawowali pierwotnie opieku-
nowie skarbca - kustosze. Tam, gdzie istniala pralatura kanclerza, wia-
zano ja z obowiazkiem opieki nad archiwum. Niekiedy w XVII w. wy-
. bierano jednego z kanoników na bibliotekarza zawiadujacego nie tylko
biblioteka kapitulna, ale i archiwum. W XVIII w. (we Wloclawku od
1763 r.) poczeto tez wyznaczac jednego z kanoników in archivarium..
W praktyce najwiecej zajmowal sie archiwum notariusz kapituly, a róz-
nego rodzaju prace porzadkowe i inwentaryzacyjne wykonywali specjal-
nie wyznaczeni do tego celu kanonicy.
W archiwach konsystorskich archiwum zajmowali sie notariusze za-
trudnieni w kancelarii, za calosc odpowiadal jej glówny notariusz. Nie
bylo w ogóle osobnego personelu w malych archiwach parafialnych,
skladajacych sie zwykle z jednej szafy z aktami.

Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Najstarsza
czesc zasobu wszystkich archiwów koscielnych stanowily dokumenty. Ich
zbiory w archiwach kapitulnych narastaly juz od XII w. przez caly
okres staropolski. Byly to nie tylko dokumenty, których odbiorca byly
wladze diecezji, ale czesto i inne, np. na beneficja swieckie i duchowne
w diecezji i dobrach biskupich nieraz wystawiane przez samych bisku-
pów, a nastepnie odbierane przy okazji przeprowadzanych rewizji
uprawnien uzytkowników (np. dokumenty na wójtostwa w dobrach
biskupich). Obok pergaminów z przywilejami, od XV w. pojawily sie
takze róznego rodzaju akty sadowe na papierze.
Gromadzenie akt w archiwach kapitulnych i konsystorskich nie bylo
normowane jakimis specjalnymi przepisami. Akta wlasne kapituly skla-
dano w archiwum, kiedy stawaly sie niepotzebne w kancelarii. Doku-
menty, które otrzymywal biskup jako zwierzchnik diecezji, przekazy-
wano zwykle od razu do archiwum - fakty takie niekiedy kapitula
odnotowywala w swych aktach. Natomiast akta nagromadzone w kance-
larii biskupa dzielono zwykle po jego smierci: do archiwum kapituly
(lub konsystorskiego) oddawano akta biskupie, powstale w zwiazku ze
sprawowaniem biskupstwa jako urzedu koscielnego i uzytkowaniem
uposazenia z nim zwiazanego; pozostale zabierala rodzina zmarlego. J e-
zeli biskup awansowal i obejmowal kolejne biskupstwo, zwykle swoje
akta zabieral ze soba i wlasciwa kapitula odbierala je dopiero po smierci
bylego ordynariusza. '
Ten tryb p(Jstepowania sprawil, ze w archiwach kapitulnych i kon-
systorskich przechowywano stosunkowo malo korespondencji biskupiej
(z wyjatkiem archiwum warminskiego). Niewiele tez korespondencji gro-
madzilo sie w archiwach kapitul i innych instytucji koscielnych.

234
-,

l
I
, '11 .li'
II
,

Podstawowy zrab archiwów stanowily ksiegi. Z kancelarii biskupiej


ijI
I

pochodzily acta episcoporum - ksiegi czynnosci biskupich, sadowyh I

i administracyjnych, do których wpisywano tez teksty dokumentów wy-


stawianych przez biskupa, a takze osobne ksiegi rejestrujace pelnione
funkcje sakralne (libri functionum episcopalium). Z kancelarii oficjalów
generalnych - acta officialis, zwane takze acta consistórii, ksiegi o cha-
rakterze glównie sadowym, a z kancelarii kapituly - acta capitulorum, I,
ksiegi z protokolami posiedzen kapituly. Najstarsze z tych kSiag 'pocho- f
dza z samego poczatku XV w. [
I
Nieco pózniej, bo dopiero w XVI w., zaczeto odkladac w archiwach
ksiegi wizytacji (libri visitationum), produkt wizytacji biskupich, prze-
prowadzanych regularnie od soboru trydenckiego. Obok nich zaczeto tez
!I
i
pilniej przechowywac akta zwiazane z zarzadem dóbr biskupich i kapi-
tulnych, zwlaszcza róznego rodzaju rewizje i inwentarze tych dóbr.
I
Rzadziej znalezc mozna w zasobie szczególowe rachunki dworu biskupie- j
go i rachunki bilansujace caloksztalt dochodów i wydatków biskupa. Do r
i
reguly natomiast nalezy obecnosc w archiwach kapitulnych rachunków
z administracji wspólnych dóbr kapituly. W kazdym tez niemal archi-
wum ogólnodiecezjalnym czy kapitulnym, spoczywaly ksiegi z opisami
wszystkich beneficjów w diecezji lub tylko szacujace dochOd z nich (libri
beneficiorum, libri retaxationum). Przeprowadzane przez biskupów i ka-
pituly rewizje przywilejów uzytkowników dóbr i wójtów miast bisku-
pich konczyly sie zwykle sporzadzaniem rejestrów-kopiariuszy tych przy-
wilejów, tez pilnie skladanych w archiwum.
Wspomniany poprzednio podzial spuscizny aktowej po biskupach nie
zawsze przeprowadzano konsekwentnie, totez do archiwów dostawalo sie
takze sporo akt zwiazanych z dzialahaoscia puPliczna tych dostojników.
Byly wsród nich nawet ksiegi kancelarii królewskiej, akta legacji, akta
komisji.
Archiwa kapitulne i konsystorskie liczyly u schylku XVIII w. po
kilkaset ksiag i zwykle po kilkaset dokumentów. Serie glównych ksiag
wpisów, takich jak acta episcoporum, liczyly po ok. 100 ksiag. Ale zasób
archiwów, które zdolaly zgromadzic wiecej korespondencji, liczyl tysiace
, jednostek. I
Najkompletniejsze byly zespoly akt kapitulnych i akt konsystor-
skich, najwiecej luk wykazywaly zespoly akt biskupich. Na ogól wladze
koscielne uchronily w okresie staropolskim zasób swych archiwów. Ra-
bunek archiwów warminskich w pierwszej wojnie szwedzkiej SPI;-awil,
ze potem, w okresie "potopu", archiwa ukrywano w bezpiecznych' miej-
scach, niektóre nawet poza granicami kraju (np. archiwa poznanskie
. wedrowaly do Królewca i do Komarna na Wegrzech).
Do najwczesniej opracowywanych pomocy archiwalnych nalezaly
w tych archiwach kopiarze dokumentów. Najwiecej ich pochodi bodaj
z XVI w. Stanowily one nie tylko ewidencje zasobu. archiwów dokumen-

235
towych kazdej diecezji, ale takze zabezpieczenie tresci w nich zawartej,
a same dokumenty chronily przed szybkim zuzyciem.
Dokladne spisy zasobu archiwów przechowywanych w katedrach
sporzadzano z reguly przy okazji kaz<;lorazowej wizytacji katedry przez
biskupa. Podejmowano tez - zwlaszcza od XVII w. -, specjalne akcje
prowadzace do wykonania okreslonych pomocy archiwalnych, zwlaszcza
takich, które by ulatwialy czeste kwerendy. Tak, w 1684 r. sporzadzono we Wloclawku Index niversalis omnium actorum privilegiorumque
episcopatus Vladislaviensis et Pomeraniae in archivo Venerabilis Capituli
existentium, obejmujacy szereg tomów serii acta episcoporum. Wreszcie
w XVIII w. podejmowano tez próby opracowania pelnych inwentarzy
calego zasobu archiwum. W latach 1726 - 1728, w nastepstwie general-
nego uporzadkowania archiwum wloclawskiego (i biblioteki), powstal
Cathologus librorum in archivo Venerabilis Capituli ks. Franciszka S i e-
n i c k i e g o, zawierajacy takze regesty wszystkich dokumentów spo-
czywajacych w archiwum. Podobnie w latach 1784 - 1 ?86 sporzadzono
w trzech wielkich tomach sumariusz archiwum kapitulnego w Poznaniu.
Bardziej jednorodne i duzo skromniejsze rozmiarami byly archiwa

parafalne. Gromadzily sie w nich dokumenty (synod poznanski z 1642 r. nakazal proboszczom sporzadzenie z nich kopiarzy), rozporzadzenia wla-
dzy zwierzchniej, korespondencja. Istote jednak ich zasobu stanowily
rejestry ochrzczonych i poslubionych, a niekiedy i pochowanych (zwane
dzis powszechnie ksiegami metrykalnymi), obok których mozna bylo nie-
kiedy spotkac takze libri status animarum. Wszystkie te ksiegi, prowa-
dzone wyjatkowo równiez wczesniej, poczely powszechnie powstawac
w kancelariach parafialnych od poczatku XVII w., byly tez pilniej prze,-
chowywane niz wspomniane, poprzednio akta luzne. Totez pod koniec
XVIII w. wiekszosc archiwów parafialnych posiadala zasób glównie
z dw6ch ostatnich stuleci, choc mozna spotkac tez takie archIwa, np. pa-
rafii NMP w Krakowie, których zasób siegal XIV w.
Liczba ksiag metrykalnych, przechowywanych w archiwach, byla
bardzo rózna. W najwiekszych parafiach krakowskich wynosila: NMP -
26, Sw. Michala Archaniola - 25, Sw. Jakuba - 39 (bez wiekszycl:l luk).
Zasób wiec tych archiw6w rzeczywiscie nie byl duzy. Totez tylko nie-
które z nich spisywano, jak np. archiwum parafii NMP w Krakowie
w 1726 r.

P ó z n i e j s z e los y a r c h i w ó w. Archiwa koscielne nie prze-


staly istniec z koncem XVIII w. Rozbiory Polski nie stanowia dla ich
dziejów istotnej cezury. Wieksze przesuniecia w ich zasobie zaszly dopiero
po 1818 r. Jednak i w ich przypadku przejscie pod wladze zaborców ma
jakies znaczenie. W zwiazku bowiem 'z przprowadzona wówczas sekula-
ryzacja dóbr koscielnych .zmienil sie czesciowo rodzaj akt gromadzonych
w tych archiwach.

236
l
"

ARCHIWA KLASZTORNE

G e n e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Ksztaltowaly sie w mniejszym stopniu pod wplywem przepisów niz inne archiwa koscielne. Byly to jednak archiwa bardzo stare. Wczesne rozu-
mienie wartosci dowodu prawnego w postaci pisanej w srodowisku klasz-
tornym sprawilo, ze archiwa poczely sie tworzyc w klasztorach niemal
równoczesnie z momentem ich zakladania. Duza liczba klasztorów fundo-
waqych juz w glebokim sredniowieczu przesadzila o starej metryce wielu
polskich archiwów klasztornych.
Byly to poczatkowo wylacznie archiwa odbiorców zlozone z dyplo-
mów. Z biegiem czasu zaczeto przechowywac takze akta administracyj-
no-gospodarcze wytwarzane w klasztorze.
Kilka lub wiecej klasztorów jednego zakonu na okreslonym obszarze
tworzylo prowincje. Zawiadywali nia prowincjonalowie (gwardiani), re- zydujacy zwykle w jednym z klasztorów. Wówczas w takim klasztorze
narastalo takze archiwum prowincjala (gwardiana). Przeorowie prowincji, ze wzgledu na szeroki zakres dzialania, wytwarzali znaczne archiwa juz
, w XVII w.

Klasztory mogly na ogól zapewnic swym archiwom dobre warunki


przechowywania. Umieszczano archiwalia, zamkniete w skrzyniach i wor-
kach lub szafach, we framugach sciennych zamykanych zelaznymi
drpracujacy
zwiami, w kapitularwzach,tych
osobnychkancelariach
celach, zakrystiach koscispecjalni
oów k1asz- tornych.pisarze.
Opiekowali sie nimi zakonnicy zatrudnieni w kancelariach lub
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Nieodzow-

na czesc zasobu stanowilo archiwum dokumentowe, liczace u schylku XVII w. nieraz po kilka tysiecy dyplomów i innych pism (w 1826 r.
bozogrobcy w Miechowie mieli -4212 dokumentów, w 1804 r, cystersi w Mogile - 2995 dokumentów). Prawne tytuly majatkowe z nowszego
okresu mialy postac wypisów z ksiag koscielnych oraz z ksiag sadów

swieckich-taczesczasobuprzypominal akta.maj tkowe,spotykanewarchiwachrodowych.Wyróznial sietujednakduzagrupa ktkapi-talówilegatów.Char kterystycznedlazasobubyl akta(prot koly)po_


siedzen konwenckich. Czesto tez wystepowaly w zasobie kroniki, a takze
innego rodzaju zapiski i otaty tresci historYfznej; pojawial sie Wiec
material zblizony do tego, który niekiedy wystepowal w archiwach ftliej-
skich. Byly tez akta zwiazane z kultem religijnym, akta bractw, wreszcie
takze rejestry chrztów, slubów i zgonów. Z reguly tez znajdujemy w za-
'sobie ksiegi i akta rachunkowe, niekiedy akta szkól, aptek, drukarn
i ksiegarn. W nowszym zasobie pojawily ie akta, które dzis nazywamy
personalnymi. Od czasu do czasu mozna sie tez spotkac z materialami,
które by mozna okreslic jako spuscizne po poszczególnych zakonnikach.
237
Archiwa prowincjalów zawieraly akta kapitul prowincjonalnych, ma-
terialy dotyczace organizacji prowincji, akta poszczególnych klasztorów,
wizytacje klasztorów.
Wielkosc zasobu poszczególnych archiwów klasztornych byla bardzo
rozmaita. Stare klasztory benedyktynów i cystersów, zakladane w XI-
XIII w. i bogato uposazone, posiadaly archiwa nie ustepujace konsystor-
skim i kapitulnym, a liczba dyplomów czesto je przewyzszaly. Zasób ich
kurczyl sie jednak w okresie staropolskim. Postepy refórmacji, potem
kontrreformacji, powodowaly niekiedy 'wedrówke akt za zlutrzalymi za-
konnikami do Niemiec (czesc archiwum cystersów z Ladu znajduje sie
dzis w Kolonii). Wiecej szkód wyrzadzili Szwedzi i kozacy w XVII w.
Najwiecej jednak zaszkodzil zasobowi brak dbalosci o archiwa ze strony
samych zakonników w okresie upadku zakonów w pierwsz.ej polowie
XVIII w., kiedy to tylko, jezuici i niektóre zenskie zakony wykazywaly
wieksza dbalosc o akta. Wiele archiwów klasztornych, penetrowanych' na
równi z bibliotekami przez ówczesnych "oswieconych", zaczelo tracic
ciekawsze rekopisy na rzecz powstajacych wówczas zbiorów prywatnych
i publicznych (m: in. Biblioteki Zaluskich).
Stosunkowo najlepiej opiekowano sie dyplomami. Niekiedy zapiski
dorsalne na dokumentach wskazuja, ze juz w XIV, a nawet w XIII w.
porzadkowano je i spisywano. Kopiariusze powstawaly w XV w. (Ko-
przywnica), XVI (Staniatki), XVII (Mogilno, Jedrzejów, Tyniec), a na-
wet jeszcze w XVIII w. (prowincjal reformatów nakazal w 1738 r.
wszystkim konwentom w jego prowincji sporzadzic kopiariusze i zlozyc.
po jednym egzemplarzu w archiwum prowincji). Dwa klasztory zdobyly
sie w XVI stuleciu nawet na opublikowanie swoich ptzywilejów (Mie-
chovia - 1634 i Tinecia - 1668). Inne akta luzne, zwlaszcza majatkowe,
ukladano podobnie jak w archiwach rodowych w fascykuly i spisywano
w sumariuszach. Rzadziej spisywano cala zawartosc archiwum, choc za-
chowaly sie i takie inwentarze, jak np. dla archiwum kanoników regu-
larnych lateranekifh przy ka,sciele Bozego Ciala w Krakowie z 1795 r.
r J I a:: ---J
P ó z n i e j s z e los y\ a r c h i w ó. 'Sekularyzacja szeregu klasz-
torów, prowadzona przez zaborców w miare zajmowania terytorium pol-
skiego, stala sie istotna cezura dla niektórych archiwów klasztornych.
Czesc ich zasobu dostala sie w rece instytucji swieckich, czesc przes
do archiwów diecezjalnych, wiekszosc juz wówczas zaginela bezpowrotnie.

. ARCHIWA WIELKIEJ WLASNOSCI FEUDALNEJ


L i t e r a t u r a. Dosc liczne prace, informujace o stanie archiwów rodowych
w XIX i XX w:, w malym stopniu zajmuja sie ich dziejami wczesniejszymi. Pe-
wien wyjatek stanowia tu: cenny artykul K. B u c z k a, Z dziejów polskie; archi-
wistyki pTywatnej. ATchiwa XX. Czartoryskich (Studia ku czci Stanislawa Kutrze-

238
"

by, t. 2, Kraków 1938) poswiecony dziejom formowania sie archiwów "familU"


w XVIII w., oraz T. Z i e l i n s k i e j, Archiwa Radziwillów i ich twórcy ("Ar-

cheion",LXVI,1978).Ozasobachtycharchiwówinformujatakzeprace,powstaleglówniepo1945r.,dotyczacemetodporzadkowania rchiwówpodworskich,publi-kacjeprzygot wanepo pracowaniujakiegosokreslonegoarchiwumpodworskie-


go, jak np. A. M y c k i, Archiwum ks. LubomirskiCh linii rzeszowskiej z Rzeszo-
wa i Rozwadowa ("Archeion", LIX, 1973), wydawnictwa typu pomocy archiwal-
nych, np. W. S e m k o w i c z a, P"zewodnik po zbiorze rekopisów wilanowskich.
Uzup. P. B a n k o w s k i (Warszawa 1961) lub Archiwum ksiazat pszczynskich.
Przewodnik po zespolach 1287 - 1945, opr. B. S p y r a (Warszawa 1973), a takze
artykul H. S t e b e l s k i e j, Typy akt majatkowych epoki feudalnej w archiwach
podworskich ("Archeion", XXVI, 1956). Zob. takze K. T y s z k o w s k i, Z dziejów
polskiej archiwistyki prywatnej. Instrukcja archiwalna z XVIII w. ("Archeion",
XIII, 1935), oraz Z. R a c z k a, Bielska linia Sulkowskich i jej archiwum ("Ar- cheion", LXXVII, 1984).
G e n e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
J ak wiadomo, juz w sredniowieczu Polska stala sie obszarem zlozonym
z wielkiej liczby terytoriów, którymi wladali poszczególni feudalowie.
Do najwiekszych nalezeli: król, Kosciól, a na obszarze Prus Królewskich
takze wielkie miasta. Najliczniejsza grupe feudalów tworzyla zróznico-
wana majatkowo szlachta. Ci feudalowie "prywatni", jako wlasciciele ziemi, jako zwierzchnicy ludnosci poddanej i reprezentanci klasy panu-
jacej, zaczeli wczesnie wytwarzac wlasne archiwa (zob. ,ustep Poczatki
archiwów w Polsce), zwane dzis najczesciej archiwami rodowymi.
Niewatpliwie i w tym wypadku najwczesniejsza forma archiwum

rodowegobyloarchiwumodbiorcy.Wlasci elziemizbieralprzedewszyst-kimtyulyprawne,stanowiacepodstawedoposiadania.Istnienietakicharchiwów,skladaj cy hsiepoczatkowotylkozniewielkiejliczbydoku-


mentów, mamy poswiadczone wyraznie w odniesieniu do konca XIV
i calego XV w. Niektóre z tych archiwów, a przlllajmniej ich fragmenty,
przetrwaly do samego schylku XVIII w., a nawet az do drugiej wojny

swiatowej.Zjawiskotowystapilowarchiwachrodówoduzejzasiedzia-losciwglównychosrodkachmaj tkowych.WtensposóbarchiwumSan-guszkówzachowalodyplomyLeliwtów,mianowiceTarnowskich,jeszc e
z XIV w. W aktach prawnych dóbr jaroslawskich, skolskich i staro-
sielskich, w momencie ich wejscia do archiwów Czartoryskich w 1753 r.,
byly dokumenty od 1397 r. W archiwach Sieniawskich w XVIII w. znaj-
dowaly sie przywileje klucza oleszyckiego (kupionego przez niCh
w 1569 r.), pochodzace z xrv w. W archiwach Czartoryskich przechal
sie przywilej Wladyslawa Warnenczyka z 1442 r. Te archiwa dokumen-
towe we wczesniejszym okresie wykazywaly wyrazna lacznosc ze skarb-
cami. Kiedy w 1443 r. Jan z Krzyzanowic, uczestnik konfederacji
grjów.
otnickieDuze
j, zajal zamekarchiwum
w Ilzy, ze zlozonegodokumentowe
tam skarbca Olesnickichposiadali
zabral nie tylko kosztMelsztynscy.
ownosci i pieniadze, alWe i wi1496
elka liczber.przywile-
239
kasztelan zawichojski Spytek z Melsztyna nakazywal w archiwum zamku
melsztynskiego kwerendy: dyplomów z nadaniami Samborszczyzny dla
jego rodu. . i
Z XIV w. pochodza takze pierwotne slady kancelarii prywatnych.
Znamy pisarza na dworze Ottona z Pilczy z 1381 r. i pisarza na dworze
Spytka z Melsztyna z 1399 r. Obok akt wytwarzanych w kancelarich
przybocznych feudala, wieksze ich ilosci poczely narastac w wyniku
dzialalnosci administracji jego dóbr.
Akta skladano w glównych centrach danego rodu. Znalazly sie tam
pierwotne archiwa dokumentowe, starsze akta przybocznych kancelarii,
wreszcie akta zarzadu dóbr. Tworzyly sie w ten sposób wielkie archiwa-
-sklady. Na wieksza skale poczeto je urzadzac dopiero w XVII i XVIII w
Nie wydaje sie sluszny poglad dawniejszej literatury, ze proces ten na-
stapil dopiero pod koniec XVIII stulecia pod wplywem dzialalnosci Sta-
nislawa Augusta.
i, Z przelomu XVII i XVIII w. znamy juz duzo archiwów magnackich,
f rozsianych po calej Rzeczypospolitej, m. in. archiwa Sieniawskich w Brze-
zanach, Denhoffów we Lwowie. August Czartoryski po swym malzen-
stwie z Zofia Sieniawska w 1731 r. zorganizowal swoje generaln archi-
wum w Palacu Blekitnym w Warszawie, a obok tego utrzymywal szereg
archiwów lokalnych, z najwiekszym chyba dla dóbr podolskich i ukrain-
skich w Miedzybozu. Archiwami zajmowali sie jego przyboczni sekreta
rze lub oficjalisci, w 1754 r. jednak jeden z jego urzedników Jan Józef
Witoszynski otrzymal tytul archiwisty i przydzielono mu stale obowiazki
w archiwum.
Mozna przyjac, ze w momencie upadku zeczypospolitej wszystkie
r rodziny magnackie, wladajace duzymi latyfundiami, posiadaly dobrze
zorganizowane archiwa, w wiekszosci obsadzone stalym personelem. Pra-
cownikom nadawano miano archiwistów. Zasób tych archiwów nie nosil
jednak znamion trwalosci. Procesowi koncentracji wielkiej wlasnosci
towarzyszyly zjawiska przeciwne. Ciagle dzialy rodzinne staly sie przy-
czyna malej stabilnosci zasobu archiwów. Zasób ten dzielono, przeno-
szono do nowych osrodków. Na tym tle duza staloscia odznaczaly s
archiwa ordynacji, np. nieswieskiej Radziwillów, zamojskiej Zamoyskich.
czy Ostrogskich w Ostrogu (potem w Dubnie).
Dotychczas byla mowa wylacznie o archiwach magnackich. Innego
nieco typu archiwa wytworzyla srednia wlasnosc. I one siegaly niekiedy
,\ zasobem schylku sredniowiecza i zawieraly, w przyblizeniu, podobne
archiwalia. Ale nie dochodzilo tu nigdy do wiekszej koncentracji akt,
a w nastepstwie tego nie wyksztalcily 'sie tego rodzaju zorganizowane
archiwa, jak magnackie. Za to tych archiwów, nieporównanie mniejszych
od archiwów wielkich rodów, byla w Rzeczypospolitej ogromna mnogosc.

240
Z a s 6 b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. W okresie
wczesniejszym mozna w zasadzie wyodrebnic: archiwum domowe, na-
rastajace przy glowie rodu, i archiwum administracyjno-gospodarcze, wy-
twarzane przez administracje dóbr. W pierwszym gromadzono przede
wszyskim wszelkiego rodzaju tytuly prawne, dotyczace przywilejów
osób i rodu oraz posiadanych dóbr, a nieco pózniej takze korespondencje
oraz akta publiczne, to jest powstale w zwiazku z piastowaniem przez
przedstwicieli rodu urzedów publicznych. Wiele archiwów bylo takimi
aktami nasyconych w bardzo duzym stopniu. Jak juz byla o tym mowa,
akta :Aiektórych urzedów, jak hetmanskiego, zachowaly sie wylacznie
w archiwach rodowych. Stad archiwa takich rodzin, jak Sobieskich, Ja-
blonowskich czy Sieniawskich zwano wprost "hetmanskimi". Akta admi-
nistracyjno-gospodarcze zaczeto gromadzic nieco pózniej, przede wszyst-
kim w wiekszych dobrach, gdzie rozbudowany byl aparat kontroli.
W okresie, pózniejszym, w archiwach rodów posiadajacych wielkie
latyfundia, przy zarzadzie dóbr gromadzily sie nie tylko wlasciwe akta
administracyjno-gospodarcze ("archiwa ekonomiczne"), ale i akta praw-
no-majatkowe ("archiwa jurydyczne"). Jezeli te pierwsze ilustrowaly
stan gospodarczy, dochodowosc dóbr, zawieraly inwentarze, rachunki,
takze akta zakladów przemyslowych, to drugie skladaly sie z dwóch
glównych grup akt: akt majatkowych niespornych oraz akt proces6w.
Obu dzialom towarzyszyla obfita korespondencja w sprawach gospodar-
czych badz prawnomajatkowych.
Gromac\zily sie tez akta w kancelarii przybocznej wlasciciela. Kan-
celaria ta tworzyla jego archiwum domowe z obfita korespondencja
w sprawach czysto prywatnych, ale takze i w sprawach publicznych. Tu
gromadzily sie wszelkie akta ilustrujace stosunki rodzinne i osobiste,
a takze dzialalnosc publiczna. I
Cecha charakterystyczna archiwów rodowych byla niewielka ilosc
ksiag wpisów. Wystepuja one niekiedy jako kopiarze dokumentów, ko-
respondencji, liczniej - w aktach gospodarczych. Zdecydowana nato-
miast przewage w zasobie stanowily akta luzne, wsród których obok
listów wyrózniaja sie wystepujace masowo w aktach majatkowych wy:.
pisy z ksiag sadowych. Od XVI w. pojawiaja sie tez najpierw nieliczne,
a w XVIII w. juz w sporych ilosciach, mapy i plany.
Jak to juz podkreslono, zasób archiw6w rt>dowych wyjatkowo sieal
XIV i XV w. Liczniejsze akta pochodza z XVI stulecia, glówny jeqnak
zrab tych archiwów tworzyly akta siedemnasto- i osiemnastowietzne.
Archiwa wielkich latyfundiów liczyly pod koniec XVIII w. po kilka,
kilkanascie, a w niektórych wypadkach (np. archiwum nieswieskie Ra-
dziwillów) po kilkadziesiat tysiecy jednostek.
Zasób archiwów ponosil jednak stale straty. Wiazaly sie one z dosyc
czestym przerzucaniem archiwaliów z miejsca na miejsce, z ukrywaniem

18 - Archiwistyka 241
w okreach zagrozenia lub z nieodpowiednimi warunkami przechowy-
wania. W 1738 r. plenipotent hetmanowej Denhoffowej, przeprowadza-
jacy koncentracje akt w archiwum generalnym tej rodziny we Lwowie,
zastal w Oleszycach 4 skrzynie z 200 fascykulami papierów "dawnych,
zlezalych, splesnialych, wilgotnych i do przeczytania trudnych".
Archiwa od dawna ukladano w pewnym porzadku dla ulatwienia
kwerend. Mimo to wlasnie kwerendy burzyly czesto poprzedni porzadek.
Stad, kiedy w XVIII w. zaczeto archiwa na wieksza skale "urzadzac
musiano nieraz zaczynac akcje porzadkowe od podstaw. Mamy przyklady,
jak sie to odbywalo. Na poczatku XVIII w. hetman Adam Mikolaj Sie-
niawski nakazal rewizje archiwum w Brzezanach. Zniesiono wówczas
pozostajace w rozsypce akta do jednego pomieszczenia, na srodku usta-
wiono stól, do jego brzegów podczepiono kartki z nazwami dóbr, pod
kartkami umieszczono kosze, do których wrzucano odpowiednie akta.
W nastepnej fazie poukladano material chronologicznie w kazdej grupie.
Taki uklad wedlug dóbr byl podstawowy dla akt majatkowych. W zwiaz-
ku jednak z czestymi procesami grupowano razem takze akta poszcze-
gólnych procesów i po ich zakonczeniu pozostawiano tak powstale nowe
calosci. Akta zgrupowane wedlug procesów, albo wedlug dóbr, tworzyly
fascykuly (pliki) ujmowane w obwoluty z odpowiednimi napisami. Pod
koniec XVIII w. powstawaly juz nawet specjalne instrukcje metodyczne,
instruujace w jaki sposób porzadkowac duze archiwa. Podstawowe dzialy,
na które archiwum rozdzielano, nosily nazwe skladów. Walenty Zachar-
ski, archiwista Czartoryskich, który w latach 17,99 - 1823 uporzadkowal
ich archiwum jurydyczne oraz ekonomiczne i sporzadzil 23 tomy inwen-
tarzy, wyróznil w calym zasobie 7 skladów "ogólnych" i 14 majatkowych.
Dokumenty w archiwach rodowych wcigano do kopiarzy, podobnie
jak to czyniono w innych archiwach. W archiwum Sanguszków w Sla-
wucie byl w XIX w. sporzadzony w XVI w. kopiarz dokumentów, odno-
szacych sie do dóbr Ostrogskich. Znane sa kopiarze Teczynskich, Kmitów
i Szafranców, takze z XVI stulecia.
Liczniejsze spisy akt tych archiwów pochodza jednak dopiero
z XVIII w. Nazywano je róznie: rejestr, inwentarz, sumariusz. Spisy
" powstawaly przy okazji zarzadzanych przez wlascicieli rewizji zasobu.
Tak wiec Józef Witoszynski sporzadzil po 1730 r. 5 tomów sumariusza
archiwum generalnego Denhoffów we Lwowie. W 1730 r. w zamku dzi-:
kowskim pod Oleszycami Jan Kurowski spisal Emporium fortunae
Illustrissimae Domus Sieniawianae; w 1754 r. Stanislaw Karwowski
"Sumariusz generalny wszystkich dokumentów per summarios skompen-
dowanych JW hrabi Branickiego", Spisywano takze zawartosc niektó-
rych lokalnych archiwów po smierci rzadców wiekszych kompleksów
dóbr. W 1715 r. powstal Regestr papirów róznych [...J po nieboszczyku
p. 2uchowsk i m, gubernatorze szklowskim. Równiez smierc wlasciciela
latyfundium bywala okazja do spisania inwentarza, a to w zwiazku. z na-

242

lo...-....._ .__
stepujacymi podzialami schedy. Przy takiej wlasnie okazji sporzadzono
generalna konskrypcje i rewizje archiwum Eustachego Potockiego i jego

zonyMarian yzKatskichwRadzynie.Niekiedypodejmowano praco-wanietylkoczescizasobuarchiwum.Takw1762r.JózefWitoszynskisporzadzilosobnysumariuszkorespondencjihetmanaSieniawskiego.


Czesto powstawaly sumariusze akt poszczególnych dóbr, sumariusze akt
potrzebnych do procesów, wreszcie spisy akt oddawanych przy okazji
alienacji pewnych dóbr.
Niezaleznie od swej nazwy, spisy wymienialy albo wieksze calosci
(ksiegi, pliki, fascykuly), albo takze pojedyncze akty, wchodzace w sklad
owych calosci. Szczególowy wykaz zawartosci poszczególnych plików na-
zywano jednak najczesciej sumariuszem.

P ó z n i e j s z e los y a r c h i w ó w. Rok 1795 nie stanowil wy-


raznej granicy w dziejach archiwów rodowych. Wiekszosc z nich jako
archiwa nadal otwarte przetrwaly przez wiek XIX, a niekiedy nawet
do 1945 r.

OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA ARCHIWÓW


W OKRESIE STAROPOLSKIM

Czym byly archiwa przedrozbiorowej Rzeczypospolitej w s we j


i s t o c i e? Byly skladami akt, takimi skladami, o jakich byla mowa
w uwagach wstepnych do niniejszego opracowania. Byly to wiec sklady
powstajace przy okreslonej' instytucji (urzedzie, korporacji, rodzie, ro- dzinie), przechowujace tez najczesciej tylko akta swej macierzystej in-
stytueji. Trwalosc instytucji ustroju feudalnego dawala i ich archiwom
dlugi zywot jako archiwom otwartym. W nastepstwie tego olbrzymia
wiekszosc tych archiwów posiadala zasób zlozony z jednego tylko zespolu
archiwalnego. Z drugiej strony jednak pewien niedorozwój czynnika
biurokratycznego aparatu administracyjnego stworzyl sytuacje, w której
niektóre urzedy nie wytworzyly wlasnych archiwów i swoje akta skla-
daly w archiwach urzedów bardziej rozwinietych. Stad byly takze archi-
wa przechowujace wiecej zespolów.
Pewna zmiane w przypadku archiwów wladz centralnych panstwa
przyniosly reformy z pierwszych lat rzadów Stanislawa Augusta, w na-
stepstwie których zamknely sie archiwa urzedów zlikwidowanych. Archi-
wadawne
te zostaly prArchiwum
zejete na przechowaniMetryki
e do archiwów dawnych/ nadal zywych, lub do archiwów urzedów nowo zorganizowanych. W ten sposób
Koronnej stalo sie archiwum wielozespolo-
wym, przechowujacym obok wlasnego zasobu Archiwa Koronne Krakow-
skie i Warszawskie oraz Metryke Litewska. Komisja Skarbu Koronnego
przejela i przechowywala w swym archiwum obok akt wlasnych Archiwa
PodskarbInskie Krakowskie i Warszawskie oraz Archiwum Kwarciane.

243
Ale i powolane u schylku Rzeczpolitej archiwa wojewódzkie mialy
przechowywac w swym zespole zawartoc dawnych archiwów grodz-
kich i ziemskich.
Koncentracja centralnych archiwów panstwowych spowodowana byla

nie tylko zmianami ustrojowymi. Wynikala takze z checi zgromadzenia w jednym miejscu do dyspozycji wladzy panstwowej najwazniejszych
akt. Byl to nastepstwem ogólnego wzrostu poziomu administracji pan-
stwowej w drugiej polowie XVIII. w. Mimo tych tendencji nie doszlo
jednak jeszcze w6wczas do powstania archiwów, jako niezaleznych i sa-
modzielnych instytucji.
Wypada zauwazyc, ze archiwa skupiajace akta szeregu urzedów pró-
bowal stworzyc juz wczesniej, i to z powodzeniem, Kosciól. Wiele archi-
wów kapitulnych, czy konsystorskich, przechowywalo akta licznych urze-
dów i instytucji koscielnych i posiadalo nieraz charakter archiwów ogól-
nodiecezjalnych. Byly to wiec archiwa o zasobie wielozespolowym.
Mimo wszystko, tego rodzaju archiwa nalezaly raczej do wyjatków.
Przewazaly archiwa o zasobie zlozonym z jednego. zespOlu. W kazdym
zas wypadku archiwum zwiazane bylo z jakas konkretna instytucja,
powstajac najczesciej na zapleczu jej kancelarii. Totez juz w dawniejszej
literaturze przedmiotu wyrazano sie, ze archiwa staropplskie to w grun-
cie rzeczy "registratury urzedów" (J. Siemienski).
Czym byly archiwa w s e n s i e o r g a n i z a c y j n y m? Ich po-
wstanie i rozw6j w malym tylko stopniu byly normowane jakimikolwiek
przepisami. Wprawdzie juz w sredniowieczu ustawodawstwo zajmowalo
sie niekt6rymi rodzajami archiwów, ale zawsze byly to ustawy bardzo

fsunkowo
ragmentarycznie porduzo
uszajace sprsladów
awy archiwalzajmowania
ne i dotyczyly tylko nie- ktsie
órych ararchiwami
chiwów oraz tylko niegrodzkimi
których problemów arichiziemskimi
walnych. Sto-
przez szlachte zawieraja lauda sejmikowe. Moze takze Kosci6l, i to w pel-
niejszy sposób, pr6bowal regulowac sprawy swoich archiwów, ale i te
próby ograniczaly sie zwykle tylko do obszaru jednej diecezji, rzadziej
calej prowincji koscielnej,
W spos6b wyrazny panstwo zaczelo ingerowac w sprawy archiwów
dopiero w okresie stanislawowskim. Zwiekszyla sie liczba konstytucji sejmowych poswieconych archiwom; staly sie one bardziej pelne, a kon-
stytucje ostatnich sejmów Rzeczypospolitej wprost juz mówily o, powo-
lywaniu archiwów okreslonego rodzaju na calym obszarze panstwa.
. Najstarsze archiwa, archiwa typu odbiorcy, w istocie stanowily czesc
skarbców. Skarbce bywaly juz w jakims sensie czyms konkretnym od
stnarastajacych
rony organizacyjnej, ktos bowinaem zawsze stal na ich czele, ktos sie nimi opiekowal. Natomiast archiwa wystawców, bedace skladami akt
zapleczu kancelarii, stanowily brganizacyjnie czesc
owych kancelarii. Te dwa zasa4nicze modele w praktyce przybieraly
r6zna postac. Z biegiem czasu daje sie zauazyc zjawisko wyodrebniania
244
sie archiwów dokumentowych ze skarbców i laczenia ich z archiwami
wystawców. Proces ten byl widoczny w dziejach archiwów wladz cen-
\ tralnych (Archiwum Koronne), w dziejach' archiwów miejskich, kosciel-
nych, a takze rodowych. '
Charakterystyczna przemiane przechodzily tez same ar.chiwa odbior-
ców. Z owych tTSOTS de, chartes, zlozonych z dyplomów i zawiadywa-
nych przez podskarbich czy kustoszów, charakterystycznych dla srednio-
wiecza, w czasach nowozytnych rozwijaly sie archiwa dyplomatyczne,
zlozone glównie z korespondencji, zawiadywane przez kierowników kan-
celarii. Ale i wówczas zachowaly swa odrebnosc od ksiag tejze kancelarii,
podkreslana odrebna nazwa, w której z reguly powtarzalo sie okreslenie
"archiwum sekretne",
Archiwa wystawców stanowily czesc kancelarii przede wszystkim
w tym sensie, ze zarzadzal nimi ten, kto stal na jej czele, i ze gospodarzyl
w nich personel kancelaryjny. Ale i tu wyksztalcily sie rózne modele.
Najbardziej niejako klasyczny model przedstawiala kancelaria królew-
ska, takimi byly kancelarie sadowe grodzkie. ziemskie miejskie. Przyj-
mowanie nowych wpisów, czyli prowadzenie aktualnych ksiag, laczylo sie
tam bezposrednio z przechowywaniem dawnych, przeprowadzaniem
w nich kwerend, wydawaniem odpisów. Jezeli funkcje niektórych kan-
celarii (np. królewskiej) byly szersze, wyodrebniala sie czesc personelu
zajeta wylacznie ksiegami. Czesc wiec kancelarii wraz z archiwum two-
rzyla jak gdyby odrebna instytucje, pelniaca sobie wlasciwe funkcje.
w tym takze archiwalne. Taka instytucja w gruncie rzeczy stala sie od
XVII w. Metryka Koronna ze swoimi dwoma metrykantami na czele.
O zatrudnionych w niej pracownikach mozemy powiedziec, ze byli archi-
wistami, choc równolegle pelnili obowiazki pracowników kancelarii -
nie tylko przechowywali akta, ale takze sami je wytwarzali.
Niekiedy jednak zdarzalo sie, ze wielka ilosc nagromadzonych akt
JUz w6wczas zmuszala do oddzielenia funkcji czysto archiwalnych od
kancelaryjnych. Wytwarzal sie wówczas model, który w czystej postaci
wlasciwie znamy tylko z jednego przykladu - Gdanska. Rada Miejska
Glównego Miasta posiadala juz w XVII w. archiwum oddzielone od
kancelarii i zawiadywane przez osobnego archiwiste.
Zwrotny punkt w sposobie organizowania archiwów wladz przypada
na polowe XVIII w. Wszystkie nowo powstajace urzedy za panownia
Stanislawa Augusta organizowaly sobie niemal od chwili pow¥ania
wlasne archiwa w bardziej nowoczesny sposób. Z reguly tez mian6wano
od razu osobnych archiwistów. Jednak i te archiwa staly blisko kan-
celarii.
Niewatpliwie, swoje specyficzne cechy. posiadaly archiwa rodowe.
Poszczególne' ich czesci skladowe o charakterze archiwum odbiorcy lub
archiwum wystawcy narast;aly przy poszczególnych osobach czy w od-
rebnych kancelariach, ale jako wieksze calosci gromadzily sie niejako
245

. ,
oddzielnie od tych osób i kancelarii. Akta poszczególnych kluczy, dóbr,
korespondencje, dokumenty rodzinne, wszystko to gromadzono w jakiejs
siedzibie rodowej. Odpowiednio zabezpieczone spoczywaly tam dlugie
lata. Wlasciciel (lub administracja) siegal do tego skladu w razie potrze-
by, archiwum bylo otwarte, dosylano powe partie akt, ale nie bylo to
archiwum, które tak zylo na co dzien, jak archiwa poprzednio opisywa-
nego typu. Byly to sklady wyodrebnione z jakiejkolwiek okreslonej kan-
celarii. I kiedy (zwykle w XVIII w.) archiwa te otrzymaly osobnych
pracowników i ich zasób zaczeto opracowywac - przybieraly postac
zorganizowanej osobnej komórki funkcjonujacej w ramach zarzadu da-
nego "panstwa" feudalnego. .
Tak wiec w okresie staropolskim archiwa przeszly pewna dluga dro-
ge rozwojowa: od skladu akt, nagromadzonego w skarbcu czy kancelarii,
czy jeszcze gdzie indziej, do. uznanej i obwarowanej normatywami nie-
zbednej komórki urzedu czy instytucji. '
Z procesem emancypacji archiwów pewien zwiazek ma problem wy-
odrebnienia sie p e r s o n e l u archiwów, powstawania zawodu archi-
wisty. W naj starszych archiwach odbiorców funkcje archiwistów pelnili
kusztosze skarbców, w archiwach wystawców - pisarze kancelarii.
W XVII w. coraz czesciej pojawia sie nazwa archiwisty' lub archiwariu-
sza, nadawana osobom zajmujacym sie archiwami. Ale najczesciej -
jak wiemy - byli to ludzie, którzy pelnili takze inne funkcje niz praca
w archiwum. Wspomniany wyzej przyklad Gdanska jest dla XVII w.
zgola wyjatkowy. Dopiero w XVIII w. bylo juz wiecej archiwistów
w archiwach rodowych, dla których to archiwistów obecnosc w tych in-
stytucjach byla zwiazana ze stala praca, a w drugiej polowie wieku
pojawiaja sie tacy archiwisci w nowych urzedach wladz centralnych.
Dopiero ci archiwisi, w ramach swych zasadniczych obowiazków,
przystepowali do tego, co nazywamy dzis opracowywaniem zasobu. Po-
przednio pomoce archiwalne sporzadzano dorywczo, w ramach - jak
bysmy dzis mogli powiedziec - prac zleconych. Tak powstawaly przeciez
inwentarze Archiwum Koronnego, Metryki Koronnej, kopiarze doku-
mentów, liczne sumariusze i indeksy.
Tak wiec dopiero u schylku okresu staropolskiego zaczeli sie pojawiac
archiwisci w pelnym tego slowa znaczeniu. Wczesniej wystepowali na-
tomiast archiwisci "chwilowi" lub "pólarchiwisci".
Wsród tych pierwszych znalazlo sie wiele osób wybitnych, które do-
rywczo zatrudnione w archwach, rozwiazywaly postawione sobie zadania
w ciekawy sposób i z duzym oddaniem. Do takich nalezeli np. w XVI w.
I ' Marcin Kromer i Jan Zamoyski. Równiz wsród owych "pólarchiwistów"
bylo wiele osób przywiazanych do swego zawodu i odznaczajacych sie
sporymi umiejetnosciami zawodowymi oraz duza dbaloscia o przechowy-
wany zasób. Do takich nalezal niewatpliwie sumienny fachowiec, Stefan
Kazimierz Hankiewicz, autor znanego inwentarza Metryki Koronnej, któ-

246

,
remu praca w kancelarii królewskiej i w archiwum Metryki pozwolila
zrobic znaczna kariere. W 1653 r. pisarz dekretowy wolynski w kance-
larii koronnej, w 1661 r. zostal sekretarzem królewskim i metrykantem
kancelarii wiekszej. Od 1655 r. szlachcic szwedzki, po 20 latach otrzymal
indygenat polski. \ Wyznaczany byl przez króla do wielu komisji, m.in. w 1668 r. w Toruniu rozsadzal zatarg pospólstwa z rada miejska. Piasto-
wal szereg urzedów miejskich w Warszawie, wzeniwszy 'sie tu do patry-
cjuszowskiej rodziny, opiekowal sie takze archiwum miejskim. Gdy zmarl
11 kwietnia 1701 r. zegnano go uroczystym nabozenstwem w kosciele far-
nym Sw. Jana, odprawionym przez biskupa chelmskiego Mikolaja Wy-
zyckiego. Innego typu postacia byl zwiazany z Podlasiem Ignacy Wawrzyniec
Kapica Milewski, urodzony ok. 40 lat po smierci Hankiewicza. W mlo-
dosci obracal sie w palestrze branskiej, po konfederacji barskiej zostal

rZegentzamilowania
em przy archiwum ziemi binieelskiejtylko
i odtad zawodowi archiwisty pozostal wierny nawet po wkroczeniu Prusaków na Podlasie w 1795 r.
archiwista, ale i historyk, cale zycie robil wy-

cimariusze.
agi z akt, zbieral podani a i inne materialy historyczne, wyonywal kwerendy (m. in. wielka kwerende dla Prota Potockiego) i sporzadzal su-
Swoje archiwum nazywal "najdrozszym klejnotem podlaskiego
województwa". W czasie przemarszów wojsk, uzbrojony nbcowal w archi-
wum, mówil, ze tylko po jego trupie archiwum mOze zostac naruszone
i ze w razie pozaru chce zgorzec razem "ze skarbem powierzonym jego
opiece" . W 1792 r. Leon Hulewicz, lowczy wolynski i podstarosci' grodzki
lucki, polecal Hugonowi Kollatajowi "pana Jana Korzeniowskiego, lat
ze 20 przy aktach bedacego, a podobnie nie zham pracujacego". Ten to Korzeniowski sporzadzil sumariusz dla calego archiwum grodzkiego
w Lucku (od 1560 r.) w 25 ksiegach.
Milewski i Korzeniowski nie byli zupelnym wyjatkiem w personelu
kancelarii i archiwów grodzkich i ziemskich. Jeden z cudzoziemców,

zwinaedzajpomieszczenie
acy w XVII w. zamek na Górsadu
ze Przemysl awa w Poznaniu, w którym miescil sie urzad grodzki, tak pisal: "czesc jego [zamku] sluzy
grodzkiego. Kilka pokói nie opalaja nawet w naj-
ciezsze mrozy, z obawy, zeby pozar nie zniszczyl aktów. Koncepisci sie-
dza wiec z kalamarzami pod pacha, zeby im atrament nie zamarzl".
W sredniowieczu, a nawet jeszcze w XVI w., zdarzaly sie arahiwa

rpolskim
uchome, wozonepewien
z wladcami czyideal
ich kancelpomieszczenia
ariami. Ale przewajal juz wówczas t y p ar c hi w um o l o kal u st a l y m. Wyr o bi l si e t e z w okr e si e st a r o -
na archiwum. Musialo ono przede
wszystkim odpowiadac wymogom bezpieczenstwa przeciwpozarowego,'
a wiec, w miare moznosci, miescic sie w budynku murowanym, w izbie
klepionej, a nie krytej stropem drewnianym. Stad wyznaczano na loka-
le archiwalne "sklepy", co zreszta nie zawsze bywalo dla archiwaliów
247

,
najodpowiedniejsze, jesli "sklep" okazywal sie wilgotna piwnica. Dostep
do pomieszczenia archiwalnego musial byc odpowiednio zabezpieczony, a wiec w oknach wstawiano kraty, drzwi okute opatrywano odpowied..
nimi zamkami.

Z biegiem czasu zaczeto takze lokale archiwalne odpowiednio wypo-


sazac. Wspomniano juz wyzej wielokrotnie o przechowywaniu dokumen- tów w workach. Byly to raczej specjalne puzdra, niejednokrotnie skórza-
ne. Czesciej poslugiwano sie skrzyniami - poczatko\yo identycznymi
z tymi, w których skladaJlo precjoza, pózniej (ale juz u schylku srednio-
\yiecza) przybieraly one postac skrzyn-szaf przystosowanych specjalnie
do skladania w nich dokumentów. Zachowaly sie takie szafy z XV w.
we Wroclawiu (w Archiwum Archidiecezjalnym), z XVI - w Toruniu
(w Archiwum Panstwowym). Szafa wroclawska, sporzadzona z ok. 2 m 3
debiny miala 48 szuflad w 6 poziomych rzedach. Szafa kosztowala
35 fI., co stanowilo wartosc 8 koni lub 120 krów. Ksiegi przechowywano
w szafach takich, jakie sprawiano takze dla bibliotek. Znane jest urzadze-
nie lokalu archiwum Rady w Gdasku z konca XVI w., dla którego za-
mówiono .nie 'tylko odpowiednie sprzety, ale któremu dano takze sto- sowny ystrój malarski.
Za czasów Stanislawa Augusta w okresie intensywnego porzadkowa-
nia miast i miasteczek opracowano typowa dokumentacje dla dwóch ty-
pów ratuszy miejskich: wiekszych i mniejszych. Projekty te (1784 r.) przewidywaly m. in. "izby osobne dla Sadów Kancellaryj6w i Archiwów
Ziemskich, Grodzkich, osobne dla Sadów, Kancellaryjów i Archiwów Miejskich" .
Najwczesniejszy z a s ó b a r c h i w ó w tworzyly tytuly prawne,
a dopiero z biegiem czasu zaczeto gromadzic dokumentacje czynnosci adminitracyjnych i gospodarczych. Gromadzenie mialo charakter bierne-
go narastania akt tak w archiwach odbiorców, jak i wystawców. Az do

kbnca istnienia Rzeczypospolitej przeszkode w systematycznym zbieraniu akt wszelkich instytucji stanowilo zakorzenione przekonanie, ze prawo
wlasnosci do wytworzonych akt maja kierownicy urzedów lub urzednicy kancelaryjni. Stad powtarzane wielokrotnie od XV do XVII w. zarza-
dzenia wladz o rewindykacji archiwaliów urzedowych z. rak prywatnych.
Stktórzy
osunki panujprzechowywali
ace w Polsce nie róznily sie odu ogólsiebie
noeuropejakta
skich. Przpowstale
e- ciez jeszcze w 1568w wyniku
r. specjalna bulurzedowej
la papieska wzywaladzia-
wszystkich,
lalnosci kurii, do ich zwrotu. W tym samym czasie we Francji w rodzi-
nach urzedniczych na porzadku dziennym bylo przechodzenie w spadku
rodzinnym akt najwyzszych wladz panstwowych. ,
O ile tytuly prawne starano sie kompletowac, to akta administracyj-
no-gospodarcze przechowywano zawsze tylko w pewnym wyborze. O zlo-
zeniu akt w archiwum nieraz decydowal przypadek. Na terenie wlasci-
wej Korony wyrazniej mozna zauwazyc niechec do przechowywania akt
248
w postaci luznej (z wyjatkiem dokumentów), pierwszenstwo dawano

zawsze ksiegom. Wrazenie to moze byc o tyle mylne, ze ksiegi byly zawsze bardziej odporne na niszczenie i, byc moze, akta luzne czesciej
ginely. Jednak w archiwach na obszarze Prus Królewskich musiano chy-
ba od poczatku skladac wiecej akt luznych (np. korespondencji), ponie-
waz akt takich zachowalo sie tam po dzis dzien znacznie wiecej.
W pewnym przyblizeniu tylko mozemy tez obecnie okreslac wiel-

kosc zasobu archiwów staropolskich. Z przedstawionych w czesci szcze- gólowej rozdzialu przykladów wynika, ze nieliczne najwieksze archiwa
zgromadzily po kilkanascie, a nawet kilkadziesiat tysiecy jednostek.

Prtych
zewazalarchiwów
y archiwa mniejsze,- liwystarczy
czace od kilkuset jednosttu eprzypomniec
k do kilku ty- siecy. Nalezyarchiwa
sobie jednak wmiejskie,
pelni zdawac spraklasztor-
we z olbrzymiej liczby
ne, parafialne, czy archiwa wielkiej wlasnosci feudalnej.
Rozumiano juz w okresie staropolskim potrzebe k o n s e r w a c j i
archiwaliów. Zdawano sobi sprawe ze szkodliwosci' wilgoci, za która
pojawia sie plesn. Starano sie, aby lokale magazynowe byly przewiewne;
stosowano tez wynoszenie akt z magazynów i ich wietrzenie. ,Zniszczone
ksiegi powtórnie oprawiano. Charakterystycznym sposobem zachowywa-
nia tresci luznych akt bylo ich wpisywanie do ksiag i taka byla m. in. \
geneza kopiarzy. Ale przepisywano tez cale ksiegi zagrozone zniszcze-
niem. W XVII i XVIII w. przepisywanie to mialo zreszta jeszcze jeden
'szczególny aspekt: ulatwialo zrozumienie tekstów pisanych gotykiem
(niezrozumialym dla przecietnego urzednika kancelaryjnego) - zagro-
zone przeciez bywaly zwykle ksiegi najstarsze z XIV i XV w.
Aktom w archiwach nadawano okreslony u kla d. W archiwach od-,
biorców mógl sie w tym ukladzie odbijac ustrój terytorialny panstwa,
podzial terytorialny latyfundium, mógl to byc uklad wedlug wystawców,
wedlug spraw (np. procesów sadowych), wreszcie tylko uklad chrono-
logiczny. Ksiegi w archiwach wystawców ukladano z reguly seriami.
Brak w archiwach stalego personelu nie sprzyjal systematycznemu
sporzadzaniu p o m o c y a r c h i wal n y c h. Ich slad jednak, jesli za-
liczyc do nich kopiarze, wystepuja od XIV w. U schylku okresu staro-
polskiego powstawaly jednak 'juz inwentarze, obejmujace zawartosc ca-
lych archiwów i wykazujace poszczególne jednostki archiwalne: doku-
menty, pliki akt, ksiegi. Niekiedy ujawniano .takze zawartosc plików
,i ksiag: sumaryzowano pojedyncze akty w pliku lub zapiski w ksize.
Czesto zaopatrywano ksiegi w indeksy, Najwieksze nasilenie porzadko-
wania archiwów i sporzadzania pomocy przypada na czasy stanislawow-
skie.

Najpilniej byly strzezone i najtrudniejszy byl d o s t e P do archiwów


odbiorców, które w nowszych czasach przybraly charakter archiwów
dyplomatycznych, a które wprost zwano "sekretnymi". Akta w nich
skladane sluzyly wylacznie ich wlascicielom. Dokumenty Archiwum Ko-
249

J....
ronnego, mianowicie traktaty miedzynarodowe, wydawano na polecenie
królewskie poslom wysylanym do panstw osciennych. Slady takiej prak-
tyki sa wcale liczne z czasów dwóch ostatnich Jagiellonó. Wiadomo tez,
ze na konwokacji w 1573 r. prymas Uchanski bronil swych prerogatyw
pierwszego w Rzeczypospolitej senatora wyjetymi ze skarbu koronnego
dyplomami. Wyjmowano z Archiwum przywileje unijne w czasie roko-
wan z Litwinami za Zygmunta Augusta. Ale juz Maciej Dogiel; podej-
inujac w XVIII stuleciu swe wydawnictwo oparte na zasobie Archiwum
Koronnego (Codex Diplomaticu8 Regni Poloniae et Magni Ducatu8 Li-
thuaniae), musial przezwyciezyc duze opory, zanim sie do niego dostal.
Za czasów Stanislawa Augusta Tarnowscy z Dzikowa chcieli uzyskac
chociaz kopie dokumentu fundacyjnego ordynacji jaroslawsko-przewor-
skiej z 1470 r., który to przywilej od 1518 r. spoczywal w Archiwum
Koronnym - jednak bezskuteczne okazaly sie wszelkie starania. Tego
wiec typu archiwa, jak Archiwum Koronne, wykorzystywane byly wy-
lacznie przez wladze, przy których powstaly, do celów' - jak bysmy
dzis powiedzieli - wylacznie urzedowych.
Inaczej wygladala dostepnosc archiwów sadowych, w których spo-
czywalyakta procesowe lub akta zeznan w sprawach niespornych. Z ich
zasobu swobodnie korzystali przedstawiciele okreslonych stanów w po-
, staci wydawanych im na zadanie wypisów przy pomocy personelu kance-
laryjno-archiwalnego, który przeprowadzal potrzebne kwerendy i uwie-
rzytelnial wypisy.
Korzystanie z archiwów w celach naukowych datuje sie dopiero od
czasów Oswiecenia i mialo poczatkowo charakter bardzo ograniczony.
Nie moglo byc jeszcze wówczas mowy o otwarciu archiwów dla wszyst-
kich, którzy by chcieli w nich robic wyciagi do swych prac badawczych
(amatorów na to bylo jeszcze bardzo niewielu). Wypadki takie mogly
nastepowac tylko przy okazji przedsiewziec popartych najwyzszym auto-
rytetem, jak np. przy sporzadzaniu wypisów do slynnych "Tek Narusze-
wicza" .
Ogólnie mozna stwierdzic, ze p o z y c j a archiwów w panstwie feu-
dalnym byla juz dosc mocna. Archiwa byly tworami zywymi, silnie
tkwiacymi w realiach zycia spolecznego tamtej doby. Na ogól opiekowa-
no sie nimi nalezycie. Wymagal tego zreszta interes poszczególnych sta-
nów. Totez niekiedy przejawy zrozumienia wagi archiwów przybieraly
formy bardzo mocne, jak chocby wówczas, gdy sejmik przemyski
z 1667 r. - wobec zagrozenia napadem Tatarów - osobna uchwala za-
dal wzmocnienia obwarowan miasta "aby zapewnic potrzebna obrone [...]
aktom publicznym". Niemniej trzeba wyraznie stwierdzic, ze wypowie-
dziane w 1890 r. pochwalne slowa Adolfa Pawinskiego na temat daw-
nych archiwów polskich zawieraja sporo przesady. Pawinski pisal: "dzie-
je archiwów w Polsce nie sa dotad skreslone. Jezeli kiedy przyjdzie do
tego, to sie niewatpliwie okaze, ze organizacja' ich, lad i porzadek, które
250
w nich panowaly, staranie jakie lozono okolo ich utrzymania, nie tylko
wyrównywaly temu, co wspólczesnie bylo na zachodzie Europy, ale
w wielu razach przewyzszaly te galaz administracji publicznej w pan-
stwach osciennych". Otóz dorównywalismy moze ogólnemu poziomowi
w sprawach archiwalnych do polowy XVII w., ale potem nastapil wy-
razny upadek, spowodowany zreszta ogólna sytuacja kraju. Dopiero zre-
organizowana administracja panstwowa i ogólny wzrost poziomu kul-
turalnego za Stanislawa Augusta spowodowaly ponowny zwrot ku lep-
szemu. Natomiast niewatpliwie przez caly okres staropolski korzystnie
prezentowaly sie na tle innych archiwa z obszaru Prus Królewskich.

/
Rozdzial II

ARCHIWA
W OKRESIE ZABORÓW

RZUT OKA NA DZIEJE ARCHIWÓW W EUROPIE


W XIX I NA POCZATKU XX WIEKU

L i t e r a t u r a. Jak w czesci pierwszej rozdzialu L Takze: A. B a c h u l s ki,


Archiwa zachodnioeuropejskie ("Archeion", XIX - XX, 1951); W. G o l d i n g e r,
Geschichte des osterreichischen Archivwesens (W1en 1952); G. Z i m m e r m a n n,
Hardenbergs Versuch einer Reform der preussischen Archiverwattung und. deren
weitere Entwicktung bis 1933 ("Jahrbuch der Stiftung preussischer Kulturbesitzt",
IV, 1966).

Powstanie nowoczesnej sluzby archiwalnej we


F r a n c j i. Wielka Rewolucja, która przeksztalcila francuskie panstwo
. feudalne w panstwo typowo burzuazyjne, stworzyla takze podwaliny
pod organizacje nowocznej sluzby archiwalnej. Zmurszale instytucje
ancien regime'u wytworzyly na przestrzeni wieków olbrzymia ilosc ar-
chiwów. W 1770 r. liczono ich w samym Paryzu' 405, a na prowincji po-
nad 5700. Zalamanie sie dawnego ustroju podczas Rewolucji postawilo
pod znakiem zapytania sprawe bytu tych archiwów. Wiele archiwaliów
przepadlo w pozodze lat rewolucyjnych, nowe wladze jednak wykazy-
waly duza inicjatywe okolo ich zachowania.
Juz w lipcu i sierpniu 1789 r. Zgromadzenie Narodowe powolalo swe
wlasne archiwum, na którego czele stanal adwokat Armand Gaston Ca-
mus. Ten z kolei przystapil do podporzadkowania sobie dotychczasowych
archiwów panstwowych. Dekret z 7 IX, 1790 r, przeksztalcil archiwum
Zgromadzenia w Archiwum Narodowe (Archives Nationales), a Camus
otrzymal wkrótce tytul "archiwisty Republiki". Z kolei dekret Konwen-
tu z 25 VI 1794 r. zapewnil kazdemu obywatelowi wolny i bezplatny
wglad do archiwów. Ten sam dekret podporzadkowal Archiwum Naro-
dowemu wszystkie inn publiczne archiwa we Francji. Wreszcie dekret
z 26 X 1796 r. , nakazujacy koncentracje archiwaliów w departamentach,
stworzyl podwaliny pod organizacje archiwów departamentowych. Kon-
centrowano tez dalej archiwalia w Paryzu, poczatkowo tworzac 3 wieI.

252

:'
kie zbiory akt w Luwrze, w Grands Augustines i w Sainte Croix-de-Ia-
-Bretonnerie, skupione potem w 1810 r. w Palais de Soubise, gdzie Archi-
ves Nationales miesci sie po dzis dzien.
W ten sposób wytworzyla sie we Francji osobna, scentralizowana
panstwowa sluzba archiwalna. Powstal nowy typ archiwów, oderwanych
ostatecznie od biezacych registratur, archiwów, do których swobodny
dostep zagwarantowano wszystkim obywatelom.

W E> l y w F r a n c j i i P r z e m i a n z a c h o ? z a c y c h w E u-
ropie w XIX w. na rozwój archiwów. Przemiana feudal-
nych stosunków w Europie na kapitalistyczne popchnela rozwój archiwów
w wiekszosci panstw eutopejskich w kierunku wytyczonym we Francji.
Nawet tam, gdzie nie bylo przemian równie gwaltownych jak we Francji,
nowa, zbiurokratyzowana administracja, wytwarzajaca wielkie ilosci akt
wlasnych, starala sie pozbywac akt dawniejszych. Zaczely wiec wszedzie
powstawac archiwa historyczne przechowujace akta niepotrzebne bie-
zacej administracji. Na ich rozwój wplynal tez powszechny wzrost zain-
teresowan historycznych, zwlaszcza w dobie romantyzmu. Zaczely i'nte-
resowac sie swymi archiwaliami spoleczenstwa dazace do zjednoczenia
politycznego lub odzyskania politycznego bytu. Coraz mocniejszy stawal
sie tez nacisk ze strony nauki historycznej. '
Z reguly tworzylo te nowe archiwa panstwo (choc nie zawsze). Ar-
chiwa pozostawaly w gestii róznych resortów. We Francji w 1800 r. ar-
chiwa podlegle Ministerstwu Spraw Wewnetrznych, przeszly w 1883 r. do
Ministerstwa Oswiaty. We Wloszech przeciwnie, z Ministerstwa Oswiaty
przeszly do Ministerstwa Spraw Wewnetrznych (1874 r.). W Prusach
podlegaly organom nadresortowym. W zasadzie wytworzyly sie dwa
modele sluzb archiwalnych: scentralizowane i niescentralizowane.

S c e n t r a l i z o w a n e s l u z b y a r c h i wal n e. Pierwsza tego


typu organizacje wytworzyla rewolucyjna Francja. W tym samym kie-
runku poszla ewolucja archiwów w panstwach niemieckich.
Na terytorium Prus wytworzenie sie archiwów nowego typu przy-
spieszyly reformy Steina i Hardenberga. Registratury powstalych wów-
czas urzedów nie potrafily wchlonac calej masy akt dawnych. W rezul-
tacie w poszczególnych prowincjach, najpierw niezaleznie od siebie, po-
czely wyrastac historyczne' archiwa prowincjonalne. Ale juz w 18:Ji r.
postawiono nad nimi w Berlinie Zarzad Archiwów, którego kompefuncje
rozbudowano z' poczatkiem drugiej polowy stulecia, tworzac jednoczes-
. nie jednolita siec archiwów panstwowych po prowincjach. Role archi-
wum centralnego pelnilo, do pewnego stopnia, Tajne Archiwum w, Ber-
lin-Dahlem, Hanower mial archiwa w Aurich, Hanowerze i Osnabriick,
Hesja w Marburgu i Wiesqaden, Nadrenia w Diisseldorfie i Koblencji, ,I
Saksonia pruska w Magdeburgu, Westfalia w Miinster i Siegmaringen,
253

:1
. !
"'

Slask we Wroclawiu, Pomorze w Szczecinie, prowincja Prusy w Kró-


lewcu. Poznan zyskal swe archiwum prowincjonalne w 1869 r., a po
zorganizowaniu powtórnym odrebnej prowincji Prusy Zachodnie i one
dostaly swe archiwum w Gdansku, ale dopiero w 1902 r. Na czele sluzby
archiwalnej pruskiej stali w XIX i na poczatku XX w. wybitni histo-
rycy, m.in. Heinrich Sybel i Paul Kehr.
W najwiekszym po Prusach kraju niemieckim, w Bawarii, zorgani-
zowano na nowo archiwa w 1799 r. Wydane wówczas rozporzadzenie na-
kazywalo zebrac w Monachium wszystkie rozproszone akta o znaczeniu
ogólnopanstwowym. Archiwa prowincjonalne mialy uczynic to samo
z aktami o znaczeniu lokalnym. W 1812 r. powolano do zycia w Mo-
nachium Glówne Archiwum Panstwowe, na bazie istniejacego dotych-
czas tajnego archiwum ziemskiego, podlegle resortowi spraw zagranicz-
nych (od 1825 r. spraw wewnetrznych). Temu Archiwum poddano 8 ar-
chiwów okregowych: w Monachium dla Bawarii Górnej, w Landshut dla
Bawarii Dolnej, w Amberg dla Górnego Palatynatu, w-Norymberdze
dla Srodkowej Frankonii, w Bambergu dla Frankonii Górnej, w Wiirz-
burgu dla Dolnej, w Neubur dla Szwabii i w Spirze dla Palatynatu
Renu. . , J 1"'.-
W Belgii juz za panowania francuskiego zorganizowano archiwa
w departamentach. W 1815 r. powstalo" w Brukseli centralne archiwum,
a w 1851 r. zarzad archiwalny kierujacy wszystkimi archiwami kraju.
Holandia miala od 1815 r. swe archiwum centralne (tak wiec w ów-
czesnym królestwie Niderlandów powstaly dwa równolegle archiwa

o charakterze centralnym), a obok niego - 10 archiwów, l<{lnych, hi- storycznych. .


Na obszarze Wloch nowa organizacje archiwów próbowal wprowa-
dzic Joachim Murat w 1812 r. w Królestwie Neapolu. Po restytucji Bur-
bonów wydano w 1818 r. nowa ustawe archiwalna, powolujaca archiwa
w stolicy i w siedzibach gubernatorów prowincji. Opierajac sie na tej
ustawie do polo XIX w. powolano 22 archiwa prowincjonalne. Po zjedno-
czeniu Wloch dekret królewski w 1866 r. dal podstawe do zorganizowa-
nia 18 archiwów panstwowych, a dekret z 1874 r. poddal je zarzadowi
Ministerstwa Spraw WeWlntrznych. Do archiwów panstwowych zali-
czono tez z dawnej sieci panstwa neapolitanskiego archiwa w Neapolu
i w Palermo. P<n:ostale archiwa prowincjonalne w poludniowych Wlo-
szech pozostaly na utrzymaniu wladz lokalnych i dopiero w 1911 r. zosta-
ly poddane nadzorowi Ministerstwa Spraw Wewnetrznych, zachowujac
jednak nadal swa odrebnosc od archiwów panstwowych.
W kierunku centralizacji zmierzala tez organizacja archiwów w pan-
stwach skandynawskich. W Danii zorganizowano centralne archiwum
panstwowe w Kopenhadze, opierajac sie na ustawie archiwalnej z 1889 r.,
a 3 archiwa krajowe podporzadkowano dyrektorowi archiwum central-
nego. W Szwecji role archiwum centralnego pelnilo Archiwum Pan-

254
"

stwowe w Sztokholmie (Riksarkivet), powstale na bazie dawnego Archi-


wum Królestwa. Poddano mu pod nadzór 5 archiwów krajowych i 2 ob-
wodowe. Te lokalne archiwa zaczeto wszakze tworzyc dopiero na prze-
lomie XIX i XX w.

S l u z b y a r c h i wal n e n i e s c e n t raI i z o w a n e. Przed


pierwsza wojna swiatowa wiekszosc krajów europejskich nie posiadala
jednak jeszcze scentralizowanych archiwów panstwowych. Tak bylo
nawet w wielkich ówczesnych panstwach: Anglii, Hiszpanii, Rosji, czy
A ustro- Wegrzech.
W Anglii juz w 1802 r. powolano specjalna komisje do koncentracji
archiwów i zdawalo sie, ze przyklad Francji znajdzie tu rychle nasla-
downictwo. Tymczasem dopiero w 1838 r. wydano odpowiednia ustawe
(Public Record Act) i opierajac sie na niej zorganizowano archiwum dla
centralnych wladz panstwowych (Pub lic Record Office). Natomiast archi-
wami na prowincji panstwa nie zajmowano sie jeszcze przez dlugie lata.
W stolicy Austrii, Wiedniu, istnialo 5 wielkich archiwów historycz-
nych: zalozone jeszcze XVIII w. Haus- Hof- und Staatsarchiv, Hof-
kammerarchiv, Staatsarchiv des Innern und des Justiz, Finanzarchiv
oraz Unterrichtsarchiv. Stopniowo dopiero zaczeto powolywac archiwa
panstwowe na prowincji, z reguly w siedzibach namiestnictw, niektóre
dop,iero w XX w. Nie byly one jednak podporzadkowane zadnemu cen-
tralnemu zarzadowi archiwalnemu.
Hiszpania miala kilka archiwów historycznych o charakterze central-
nym. Najstarsze, zorganizowane w pierwotnej postaci juz w XVI w.,
tzw. Archiwum Ogólne w Simancas, istniejace od 1785 r. Archiwum
Indii w Sewilli i od 1782 Archiwum Korony Aragonskiej w Barcelonie,
zalozone przez Józefa Bonapartego Archiwum Dziedzictwa Narodowego
w Madrycie i wreszcie powstale w 1866 r. Panstwowe Archiwum Histo-
ryczne w Madrycie z zasobem siegajacym IX w. Byly jeszcze dwa archi-
wa kancelarii królewskiej: w Valladolid r w Grenadzie oraz kilka ar chi- I
wów regionalnych, naroslych w zwiazku z dawnym podzialem politycz-
nym Hiszpanii. Archiwa te nie przechowywaly calosci historycznego za-
sobu aktowego - czesc akt dawnych przechowywano takze w archiwach
zywych urzedów administracyjnych.
Podobnie niescentraliowane archiwa miala carska Rosja. Piewsze
historyczne archiwum, GeneraInyj archiv Starych Gosudarstvnnych DeI, powolane przez Piotra I, zostalo pózniej przemianowane na Moskov-
skij Archiv Kollegii Inostrannych DeI. W wyniku reorganizacji aparatu
administracyjnego w koncu XVIII w. powstaly dwa dalsze archiwa akt
dawnych: Gosudarstvennyj Petersburskij Archiv Starych DeI (1780 r.)
i Gosudarstvennyj Moskovskij Archiv Starych DeI (1782 r.). To ostatnie
wraz z kilku jeszcze innymi stalo sie baza dla zorganizowanego w 1852 r.
Archiwum Ministerstwa Sprawiedliwosci. Wczesniej juz istnialy: Mos-
/

255
kovskij Archiv Glavnogo Staba (od 1819 r.), Archiv Wojenno Topogra-
fiCeskogo Dela (od '1812 r;) i Gosudarstvennyj Archiv Rossiskoj Impierii
(od 1834 r.), które mialy gromadzic akta o szczególnym znaczeniu dla
caratu. W 1852 r. powstaly tez 3 archiwa akt . dawnych w tzw. Kraju
Zachodnim Imperium: w Wilnie, Witebsku .i Kijowie. Wszystkie te
wymienione archiwa zgromadzily wielki zasób historyczny, ale czesc
akt dawnych miescily takze archiwa wielu zywych urzedów panstwo-
wych.
W 2 pol: XIX w. dwaj kolejni dyrektorzy Archiwum Ministerstwa
Sprawiedliwosci w Moskwie, N. W. Kalaczow i D. J. Samokwasow, wy-
stepowali z projektami reformy, idacymi w kierunku centralizacji archi...;
wów, projekty te zostaly jednak przez wladze odrzucone.

I n n e a r c h i w a h i s t o r y c z n e (niepanstwowe). Powyzej byla


mowa Q achiwach nowego typu, oderwanych od biezacych registratur,
których organizatorm bylo panstwo, i które przechowywaly najczesciej
tylko akta dawniejszych wladz panstwowych lub instytucji, przejetych
przez panstwo. W XIX stuleciu istnialo jednak nadal wiele instytucji
niepanstwowych, posiadajacych nieraz bardzo stare archiwa. RównieL
wsród tych instytucji uwidocznila sie wówczas tendencja do wyodrebnia-
nia zasobu najstarszego i tworzenia zen archiwum historycznego, oddzie-
lonego calkowicie od akt wspólczesnych. W ten sposób zorganizowalo
swoje archiwa wiele miast. Powstanie nowego typu archiwów panstwo-
wych wywarlo takze wplyw na organizowanie archiwów róznego rodzaju
instytucji spolecznych lub zgola archiwów prywatnych.

A r ,c h i wab i e z a c e (skladnice akt, archiwa zakladowe). Równo-


'czesnie z tworzeniem owych za.mknietych archiwów historycznych, w ca,.
lej Europie wyzszy poziom organizacyjny osiagnely archiwa biezace.
które gromadzily rbsnaca coraz bardziej produkcje aktowa mnozacych sie
urzedów, instytucji' i przedsiebiorstw, tworzonych w ramach wypieraja-
.' cego dawne stosunki feudalne ustroju kapitalistycznego. Wytworzyl sie
charakterystyczny podzial zasobu aktowego: ocalaly zasób starszy zgro-
madzil sie niemal calkowicie ,w archiwach historycznych, archiwa biezace
(inaczej: registratury urzedów) nagromadzily akta nowe, dziewietnasto-
wieczne (niekiedy tylko takze akta starsze). Archiwa te istnialy obo
siebie iod siebie niezaleznie. Pierwsze zaczely z wolna miec coraz mniej-
sze znaczenie dla administracji panstwowej, a coraz wieksze dla nauki
historycznej; w zasobie drugich dostrzegano zrazu tylko narzedzie do
sprawnego administrowania.. Mimo istniejacych tu i ówdzie prób (np.
w Prusach), do czasu pierwszej wojny swiatowej nie zorganizowano
w sposób ostateczny w zadnym z krajów europejskich regularnego prze-
plywu akt z archiwów biezacych do archiwów h,istorycznych.

256

, ,

...1...
Rozwój archiwistyki i poczatki miedzynaroqo-
we j w s pól p r a c y a r c h i w ó w. Juz we wczesniejszym okresie
powstawaly pierwsze rozprawy traktujace o archiwach i próbujace for-
mulowac zasady pracy tych instytucji. Dopiero jednak rozwój archiwów
w XIX w. stworzyl podwaliny pod powstanie nowej dyscypliny nauko-
wej - archiwistyki. Europejscy archiwisci wypracowali w tym stuleciu
szereg podstawowych zasad archiwalnych w zakresie rozmieszczenia .

archiwaliów i ich ukladu w archiwach. Wydarzenia historyczne w epoce


napoleonskiej przyspieszyly sformulowanie dawniej juz stosowanej za-
sady pertynencji terytorialnej akt. Zasade poszanowania calosci zespolu
archiwalnego wysuneli Francuzi juz w 1838 r., a upowszechnil ja okólnik
francuskiego Ministerstwa Spraw Wewnetrznych z' 1841 r. Dopiero jed-
nak archiwisci holenderscy u schylku stulecia nadali jej klasyczna postac
zasady proweniencji. Od schylku XIX w pojawila sie osobna galaz archi-
wistyki - technika archiwalna. Prace teoretyczne poswiecone budowie
specjalnych gmachów archiwalnych i ich wyposazeniu szly w parze
z budowa archiwów. Nowe budynki archiwalne powstawaly licznie.
zwlaszcza na przelomie stuleci. w Prusach. w Danii, a takze w Hadze.
Wiedniu, Monachium. Antwerpii i Strasburgu.
Rozwój archiwistyki prowadzil do pierwszych ujec syntetycznych tej
dyscypliny. W 1890 r. wyszedl podrecznik F. L o h era. Archivlehre.
a w 8 lat pózniej slynny podrecznik S. M u 11 e r a, J. A. F e i t h a
i R. F r u i n a, Handleiding voor het ordenen en beschrijven van ar-
chieven. Powstaly specjalistyczne czasopisma archiwalne znajstarszym,
wydawanym od 1877 r. w Monachium, "Archivalische Zeitschrift" na
czele.

Rozbudowa sluzb archiwalnych w ciagu XIX w., powstanie archiwów


historycznych jako odrebnych instytucji, pociagnely za soba ostateczne
wyksztalcenie sie zawodu archiwisty. Zaczely tez pojawiac sie pierwsze
szkoly ksztalcace archiwistów: w 1821 r. przy paryskiej Sorbonie zalo-
zono Ecole des Chartes, w 1854 r. w Wiedniu - C>sterreichisches Institut
fUr Geschichtsforschung, w 1856 r.. w Madrycie - Escuela superior
de diplamatica, w 1877 r. w Petersburgu - Instytut Archeologiczny,
w 1884 r. w Rzymie - Pontifica Scuola Vaticana di paleografia, diplo-
matica a archivistica, wreszcie w 1894 r. zaczelo dzialac w Marburgu
seminarium archiwistyczne, z którego wyksztalcila sie istniejaca do dzis
szkola archiwistów. Wszystkie te uczelnie-zaklady naukowe poloyly
duze zaslugi dla rozwoju a-rchiwistyki i nauk pomocniczych historii.!
Wzrost liczby archiwów i archiwistów, potrzeba kontaktów riauko-
wych, a takze wymiany doswiadczen zawodowych. doprowadzily do za-
poczatkowania miedzynarodowej wspólpracy. W 1910 r. odbyl sie w Bru-
kseli I Miedzynarodowy Kongres Archiwistów i Bibliotekarzy. Na wiek-
sza skale ta / wspólpraca rozwinela sie jednak dopiero w okresie na-
stepnym.

17 - Archiwistyka 257
OGÓLNE WARUNKI ROZWOJU ARCHIWÓW
NA ZIEMIACH POLSKICH

Brak wlasnej panstwowosci w ciagu XIX i na poczatku XX w.


w sposób istotny wplynal na takie, a nie inne, uksztaltowanie sie arqhi-
wów na obszarze dawnej Rzeczypospolitej. Wlaczenie ziem polskich
w ramy trzech panstw zaborczych spowodowalo odmienne uformownie
sie organizacji archiwalnej w kazdym z zaborów.
Chociaz specyficzna sytuacja Polski uniemozliwila wytworzenie sie'
polskiej sluzby archiwalnej w tym okresie na wzór podobnych sluzb
w innych krajach, na roz.wój archiwów polskich oddzialywaly podobne
czynniki, co i w innych krajach europejskich, czasem nawet w stopniu
silniejszym niz gdzie indziej.
Likwidacja panstwa polskiego musiala doprowadzic do archiwizacji
akt wytworzonych przez jego organa, Niektóre' akta wprawdzie nieraz.
jeszcze przez wiele lat po katastrofie 1795 r, dojrzewaly do ostatecznej
archiwizacji, niemniej juz od poczatku XIX stulecia wytworzyly sie wa-
runki do powolywania archiwów historycznych, zwlaszcza w stolicy pan-
stw, gdzie konfentracja dawnych akt ba najwieksza. Czynnikiem
archiwotwórczym stala sie tez likwidacja administracji pruskiej' na
duzych obszarach b. panstwa polskiego w 1806 i administracji austriac-
kiej' w 1809 r,
Na ograniczonym terytorium Polski centralnej administracja polska
miala w latach 1806 - 1866 pewna swobode organizowania archiwów
wedlug wlasnych koncepcji. Od 1867 r. i na tym terenie obowiazywaly
wzory rosyjskie. Rusyfikacja administraci Królestwa Polskiego w tymze
roku spowodowala nowa, kolejna fale archiwizacji akt urzedów admi-
nistracyjnych, tym razem z pierwszej polo XIX w.
Mniej perturbacji przechodzily ziemie zajete przez Austrie juz
w pierwszym rozbiorze. Natomiast na organizacje archiwów w Galicji
wiekszy wplyw wywarlo pózniejsze nadanie jej autonomii i bujny rozwój
zycia naukowego we Lwowie i w Krakowie. Nigdy przedtem i nigdy
potem w Polsce swiat nauki (reprezentowany glównie przez srodowiska
hjstoryków) nie mial tak wielkiego wplywu na ksztaltowanie archiwów,
jak w'drugiej pol. XIX w. w Galicji. ...
W zaborze pruskim mogly archiwa powstawac w ramach ogólnych
koncepcji rozwoju archiw6w w Prusach, Sytuacja wewnatrzpolityczna
i walka z polskoscia. wplywala jednak na pewne opóznienie organizacji
archiwów w prowincjach polskich w stosunku do prowincji zamieszka-
lych wylacznie przez Niemc6w.
· Administracje zaborcze zmuszone zostaly predzej czy pózniej, utwo-
rzyc na ziemiach polskich pewna liczbe archiwów historycznych; gl6wnie
w celu pomieszczenia w nich zasobu staropolskiego. Czesc tego zasobu.
258
przechowywaly jednak i we wlasnych archiwach w swoich centrach poli-
tycznych i administracyjnych (zwlaszcza Rosja).
Równoczesnie administracje panstw zaborczych wytwarzaly niepo-
równanie wieksze ilosci akt biezacych niz agendy dawnego panstwa poi-
skiego. Takze rozwój techniki i ogólny rozwój gospodarczy spowodowaly
znaczny wzrost czynników aktotwórczych. Zaczely na.rastac i peczniec
od akt archiwa biezace nie tylko urzedów, ale i róznego rodzaju insty-
tucji spolecznych i gospodarczych, niE;porównanie teraz liczniejszych, niz
dawniej. Swoje znaczenie dla wzrostu ilosci akt mial tez, zwlaszcza od
2 polo XIX w., rozwój techniki powielania.
Akta gromadzone w tych archiwach stanowily produkt kancelarii
dzialajacej podobnie pod wszystkimi trzema zaborami (kancelaria akt
spraw), choc w tym zakresie istniala pewna specyfika w kazdym z zabo-
rów. Kancelaria ta wytwarzala bez porównania wieksze ilosci akt niz
dawna kancelaria ksiegi wpisów, czy nawet akt czyimosci. W tym wy-
padku kancelaria stala sie odbiciem wyraznego w stosunku do okresu
feudalnego wzrostu biurokracji.
Tak wiec na ziemiach polskich w XIX w. istnialy - podobnie jak
i w calej Europie - warunki do powstawania dwojakiego rodzaju archi-
wów: archiw6w historycznych oraz archiw6w biezacych (skladnic akt,
archiwów zakladowych). W dziejach instytucji archiwalnych miedzy 1795
a 1918 r. trudno doukac sie jednoznacznych cezur. Dzieje te wypadnie
omawiac raczej odrebni dla pewnych terytori6w (zwlaszcza jesli chodzi
o archiwa historyczne,tworzone przez panstwo), a ewentualnych cezur
chronologicznych doszukiwac sie dla kazdego terytorium osobno. Tak
wiec odrebne sa losy archiwali6w wywiezionych' do Rosji. Oddzielnie
mozna rozpatrywac dzieje archiwów w centralnej Polsce na obszarze, na
którym w 1815 r. powstalo Kr6lestwo Polskie. Dla tego obszaru perio-
dyzacja jest prosta: okres do 1806 r., lata 1807 - 1915 z wewnetrzna
cezura ok. 1867 r. Swoiste calosci stanowia dzieje archiw6w w Galicji
(z cezura wewnetr.zna ok. 1878 r.) oraz dzieje archiwów w zaborze pru-
skim.
Archiwa w Polsce w XIX w. z malymi wyjatkami nie byly archi-
wami polskimi. Powstawaly jako urzedy znienawidzonego zaborcy.
Wplynelo to wyraznie na stosunek do nich spoleczenstwa i przyczynilo
sie do ro"'iproszenia pewnej czesci zasobu, zwlaszcza staropolskiego.
" '

ARCHIWA WYWIEZIONE DO ROSJI


/
L i t e r a t u ra. Zawartosc zbiorów akt polskich w Rosji podaja pomoce:
.S. p t a s z y c ki, Opisanje knig' i akto'V Lito'Vsko3 Metryki (Petersburg 1887) oraz
J. R i a b i n i n, Archit, Carst'Va Polskogo, I (Moskva 1914). Informacje o tych
zbiorach podali takze: A. P r o c h a s k a, Archiwum Królestwa Polskiego w Mos-
kwie (Ateneum III, 1888) i S. P t a s z y c k i, Cesarska Biblioteka Publiczna i Me.,

259

'/
tryka Litewska w Petersburgu (Kraków 1884). Zob. tez J. S i e m i e n s k i, Re-
windykacja archiwów koronnych ("Archeion", I, 1927) i J. J a n k o w s k a, O tzw.
Metryce Litewskiej w zasobie Archiwum Glównego Akt Dawnych w Warszawie
("Archeion", XXXII, 1960) oraz t e j z e, Dzieje zbioru pod nazwq "Archiwum Kró-
lestwa Polskiego" ("Archeion", XLIV, 1966). Takze prace p, K e n n e d y - G r i m-
s t e d cyt. w rozdziale I, ustep pt. Przeglqd archiwów...

w y W i e z i e n i e a r c h i w ó w d o R o s j i. Katarzyna II juz
w jesieni 1794 r., zaraz po zajeciu Warszawy, kazala Suworowowi prze-
slac do Petersburga glówne archiwa panstwowe Rzeczypospolitej.
W' stolicy znajdowaly sie wówczas nastepujace wazpiejsze archiwa:
- Archiwum Metryki Koronnej (mieszczae takze Metryke Litew-
ska i Archiwum Koronne Krakowskie i Warszawskie);
- Archiwum Rady Nieustajacej oraz archiwa centralnych organów
panstwa zorganizowanych na mocy Konstytucji 3 maja i archiwa wladz
powstania kosciuszkowskiego;
- Archiwa Komisji Skarbowej (wraz z Archiwum Skarbu Koron-
nego), Komisji Wojskowej i Komisji Edukacji Narodowej;
- Archiwum Stanislawa Augusta i Archiwum Kamery Ekonomicz-
nej JKM.
Suworow przeslal do . Petersburga, archiwa wymienione w dwóch
pierwszych grupach, nie ruszajac pozostalych.
W Petersburgu zlozono przywiezione akta w Gabinecie Cesarskim,
gdzie w 1795 r. dokonano ich rozbicia: akta tyczace spraw zewnetrznych
oddano do Kolegium Spraw Zagranicznych, tyczace spraw wewnetrznych
przekazano Senatowi Rzadzacemu. Swiadectwem podzialu jest zachowa-
ny po dzis dzien spis datowany 11 X 1798 r. Na zadanie panstwa pruskiE!-
go w 1799 r. z kazdej z tych dwóch grup wydzielono akta dotyczace
terytorium przypadlego w rozbiorach Prusom.
A r c h i w u m K ról e s t w a P o l s k i e g o. Akta dotyczace spraw
zagranicznych zostaly ostatecznie w 1828 r. zlozone w Glównym Archi-
wum Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Moskwie i utworzyly tam
osobny dzial, nazwany Archiwum Królestwa Polskiego (Archiv Carstva
Polskogo). Oprócz akt wywiezionych przez Suworowa znalazly sie tam
pozostale po Stanislawie Auguscie w Petersburgu fragmenty jego archi-
wum. W 1859 r. wladze rosyjskie nabyly we Lwowie pewne dokumenty
dotyczace województw ukrainnych dawnej Itzeczypospolitej i wcielily je
do Archiwum, a w 1887 r. przeszly do niego dokumenty z Metryki Li-

tewskiej. Pierwotne zespoly ulegly w Archiwum wymieszaniu. Swie.dectwem


tego stanu jest m. in. pierwszy tom inwentarza jego zasobu, opublikowa-
ny w roku wybuchu pierwszej wojny swiatowej przez . Riabinina.
M e t ryk a P r o w i n c j i P r z y l a c z o n y c h ("Metryka Litew-
ska"). Po przejeciu wielkiego zbioru akt polskich przez Senat Rzadzacy,
160
w III Departamencie tej instytucji powolano osobne archiwum-urzad
pod nazwa "Metryka Prowincji Przylaczonych". W okresie pózniejszym
uzywano dla niego niescislej nazwy "Metryka Litewska"; przylgnela ona
na stale do archiwaliów stanowiacych zasób tego Archiwum. Urzad otrzy-
mal osobny personel, czesciowo polski. Przez wiele lat na czele Archiwum
z tytulem metrykanta, stal Franciszek Malewski, wybitny prawnik,
znawca prawa litewskiego i jego kodyfikator, w mlodosci towarzysz
Mickiewicza i wspólzalozyciel Towarzystwa Filomatów. W latach osiem-
dziesiatych metrykantem byl Stanislaw Ptaszycki, pózniej, w odrodzonej
Polsce, naczelny dyrektor archiwów.
Zasób. tego Archiwum ulegal stopniowemu uszczuplaniu. Juz
w 1809 r. czesc najdawniejszych dokumentów przekazano do Cesarskiej
Biblioteki Publicznej w Petersburgu, a powt6rzono te operacje w 1850 r.
i w 1887. W 1898 r. 45 ksiag Metryki Koronnej przekazano Archiwum
Glównemu w Warszawie.
Najbardziej intensywne prace porzadkowe nad zasobem prowadzono
w latach 1835 - 1837. W6wczas to wprowadzono podzial na 12 dzialów,
utrwalony w spisie przeslanym w 1839 r. do Archiwum Glównego Kró-
leswa w Warszawie. Ostatniej inwentaryzacji dokonal S. Ptaszycki,
kt6ry tez swój inwentarz opublikowal w 1887 r.
Rok 1887 przyniósl kres odrebnemu istnieniu Metryki Prowincji.
Przylaczonych. Urzad zlikwidowano, a zas6b Archiwum przewieziono do
Moskwy i zlozono w Archiwum Ministerstwa Sprawiedliwosci.

P ó z n i e j s z e los y z b i o rów. W ramach akcji rewindykacyj-


nej, prowadzonej po zawarciu traktatu ryskiego, do Archiwum Gl6wnego
Akt Dawnych w, Warszawie wr6cila znaczna czesc archiwali6w. Pozo-
staly natomiast w Moskwie akta dotyczace ziem dawnego W, Ks. Litew-
skiego, przede wszystkim wlasciwa Metryka Litewska i czesc Koronnej,
dotyczaca ziem ukrainnych (Metryka Wolynska).

ARCHIWA, W CENTRALNEJ POLSCE, DO 1807 R.


I

L i t e r a t u r a. T. M e n c e l, Zalozenie Archiwum Ogólnego Krajowego


w Warszawie w 1808 r. ("Archeion", XVIII, 1948), t e n z e, Archiwum Ogólne Kra-
jowe w Warszawie 1808 - 1813 (Ksiega Pamiqtkowa 150-lecia Archiwum Glóurneg o
Akt Dawnych w Warszawie, War$zawa 1958); J. Kar was i n s k a, . Archiwa/Skar-
bowe Koronne i Obojga Narodów (Warszawa 1929); J. S t o j a n o w s k i, O t. "Ar-
chi-tvum Polskim" w kamerze bialostockiej ("Archeion", XXXV, 1961); T. M e n c e 1,
Losy staropolskich akt partykularnych w latach 1795 - 18.f5 ("Archeion", XXXI,
1959).

'"A r c h l w u m P o l s k i e" w War s z a w i e. Wsr6d archiw6w


wladz dawnej Rzeczypospolitej, kt6re uniknely wywiezienia do Rosji,

261

,.
znajdowalo sie Archiwum Komisji Skarbu Koronnego wraz z Archiwum
Skarbu Koronnego. Rosjanie zabrali z akt tych tylko nieliczne, Austrii
wydano 214 ksiag, a reszte zatrzymali Prusacy do wlasnego uzytku. Akta
przydatne nowym wladzom administracyjnym rozeslano do departamen-
tów Prus Poludniowych; te, które tyczyly prowincji Prusy Nowowschod-
nie, odeslano do Bialegostoku.
Uszczuplony w ten sposób zaSób archiwów skarbowych oddano pod
opieke dawnego pracownika Komisji Skarbu .Koronnego, Jakuba SokuI-
skiego, i zlozono w niewielkim lokalu na 3 pietrze palacu Krasinskich.
Zwierzchni nadzór pozostal przy pruskiej Wojenno-Ekonomicznej Kame-
rze. W nowym lokalu poczeto gromadzic takze inne, pozostale w War-
szawie, archiwalia polskie. Znalazly sie tam: Archiwum Komisji Wojsko-
wej' Koronnej i Obojga Narodów, Archiwum Marszalkowskie, czesc Ar-
chiwum Komisji Edukacji Narodowej i jeszcze kilka innych. Dla calego
tego zasobu S o k u l s k i na zadanie Kamery sporzadzil - bardzo zresz-
ta niedoskonaly - Summaryusz Generalny Protokul6w w Archiwum
Polskim znajdujacych sie. Sokulski okreslil w tytule sumariusza archi-
wum tak, jak sie utarlo je nazywac w ówczesnej Warszawie: "Archiwum
Polskie". ..
Po upadku rzadów pruskch w 1806 r. akta pozostaly nadal w palacu
Krasinskich pod opieka wladz finansowych Ksiestwa Warszawskiego. Ten
sklad akt zwano wówczas "Archiwum po bylej Komisji Skarbu". Po
181!?' r. wiekszosc akt przejela Komisja Rzadowa Przychodów i Skarbu
(akta skarbowe), niektóre zespoly trafily do Archiwum Ogólnego Kra-
jowego.

"A r c h i w u m P o l s k i e" w B i a l y m s t oku. W 1799 r. wla-


dze pruskie wyslaly do 'Wilna i Petersburga radce Kamery Wojenno-
-Ekonomicznej w Bialymstoku, Jacksteina, w celu uzyskania archiwaliów
polskich, tyczacych ziem zabranych przez Prusy. Misja zostala uwienczo-
na powodzeniem i do Bialegostoku przywieziono kilkanascie wielkich
skrzyn z aktami. Wiekszc tych akt odeslano do Berlina i Warszawy,
czesc jednak - akta dotyczace terytorium prowincji Prusy Nowowschod-
nie - pozostala na miejscu. Byly wsród tych akt fragmenty Metryki
Koronnej oraz Komisji Skarbowej i Komisji Edukacyjnej, dzialajacych
na Litwie oraz archiwum administracyjne ekonomii litewskich. Dodano
do nich przejete przez wladze pruskie akta dóbr po kamedulach wigier-
skich oraz pewne akta przywiezione z Warszawy z "Archiwum Polskie-
go". W ten sposób pod opieka Kamery Bialostockiej powstal spory sklad
akt zwany tez "Archiwum Polskie". W 1802 r. zatrudniono w tym archi-
wum w charakterze "archiwisty polskiego" tlumacza Kamery, Prae-
toriusa.

Po pokoju w Tylzy, w,edlug postanowien którego prowincja Prusy


Nowowschodnie ulegla podzialowi miedzy Ksiestwo Warszawskie i ce-

262

1
sarstwo rosyjskie, podzielono równiez Archiwum jego zasób rozpro-
szyl sie.

p o l u d n i o wop r u sk i e G lów n e A r c h i w u m Kra j o w e.


,

Wiekszosc akt rewindykowanych przez Jacksteina z Petersburga powe-


drowala, jak to wyzej wskazano, z Bialegostoku do Warszawy. Tu doko-
nano ich podzialu. Dokumenty z ArchiwUm Koronnego, fragmenty akt
Departamentu Interesów Cudzoziemskich Rady Nieustajacej i inne o zna-
czeniu ogólnopolityczn, a takze kopie Metryki Litewskiej w trans-
krypcji lacinskiej, pojechaly dalej, do Berlina, gdzie znalazly miejsce
w zorganizowanym w 1803 r. Geheimes Staatsarchiv.
Akta Metryki Koronnej pozostaly w Warszawie. Po wydzieleniu
czesci ksiag, glównie z dzialu lustracji, które rozeslano kamerom, z reszty
utworzono aktem królewskim z 21 VI 1800 r. Konigliches Siidpreus-
sisches Haupt- Landesarchiv.
Archiwum podlegalo Komisji Archiwalnej, zlozonej z prezesów Re-
jencji i Kamery w Warszawie. Na jego czele jako "archiwista glówno-
krajowy" stanal Walenty Skorochód Majewski, dawny adwokat i nau-
czyciel, ostatnio sekretarz Komisji Trzech Dworów w Warszawie. W Ar-
chiwum pracowal poza nim Walenty Potrykowski, dawny' kancelista
grodu warszawskiego oraz dwaj dietariusze.
Archiwum umieszczono na zamku, w piwnicach od strony Placu
Zamkowego. Jego sób powiekszyl sie juz w 1800 r. o akta nuncjatury
papieskiej. Majewski razem ze swymi' wspólpracownikami przygotowal
w latach 1800 -1806 szereg repertoriów i sumariuszy, przede wszystkim
do Ksiag Metryki, dla uzytku wladz pruskich.
Stworzone przez Prusaków w Warszawie Archiwum jako glówne
archiwum prowincji Prus Poludniowych stalo sie podstawa do powola-
nia w 1808 r. Archiwum Ogólnego' Krajowego, pierwszego polskiego
archiwum nowego typu.

L o s y arc. h i w ó w g r o d z k i c h i z--i--e m s k i c h (wojewódz-


kich). Na obszarze zajetym przez Prusy, w nowej prowincji Prusy po-
ludniowe, do 1796 r. zamknieto wszystkie dawne kancelarie sadowe

z wyjatkiem kancelari grodu warszawskiego. Pozostala przy nich jednak czesc dawnego personelu ze wzgledu na potrzebe wydawania wypisów
z ksiag. Na obszarze pierwszego zaboru juz wczesniej skoncentro)'lano
akta w siedzibach aadów landwójtowskich. W Prusach Poludniwych
i Nowowschodnich skladano akta przewaznie po kosciolach i klasztorach,
na ogól w dawnych siedzibach archiwów. W Prusach Nowowschodnich
zostawiono kancelarie polskie otwarte dluzej; wydawaly one \V,ypisy az
do 1808 r. Istniejacy w tej prowincji projekt zebrania w jednym miejscu
wszytkich archiwów grodzkich i ziemskich nie zostal zrealizowany.
, W Galicji Zachodniej, czyli na ziemiach zajetych przez Austrie

263

L
w trzecim rozbiorze, w niektórych dawri.ych kancelariach sadowych pro-
wadzono do 1810 r. nowo zalozone ksiegi ziemskie pod opieka dawnego
personelu. Wladze nakazywaly tez sporzadzanie indeksów do starego
zasobu. Kancelariami i archiwami opiekowaly sie nowo powstale sady
szlacheckie FOTum Nobilium w Krakowie i Lublinie.
Po utworzeniu Ksiestwa Warszawskiego, opieke nad aktami grodz-
kimi i ziemskimi przejelo nowe polskie sadownictwo. Wladze Królestwa
Polskiego stworzyly pózniej dla nich specjalne archiwa akt dawnych.

ARCHIWA W KSIETWIE WARSZAWSKIM


I KRÓLESTWIE POLSKIM

ARCHIWUM GLOWNE AKT DAWNYCH

L i t e r a t u r a. Najlepiej opracowane sa poczatki Archiwum oraz okres ostat-


nich lat przed pierwsza wojna swiatowa: T. M e n c e l. Walenty SkoTochód Ma-
jewski i jego memoTial O ATchiwum KTajowyril. w WaTszawie Z T. 1808 ("Ar-
cheion", XXIX, 1958); t e n z e, ATchiwum Ogólne KTajowe w WaT8zawie 1808-
1813 (Ksiega Pamiatkowa lSD-lecia ATchiwum Glównego Akt Dawnych w WaTsza-
wie, Warszawa 1958); A. S t e b & l s k i, ATchiwum Glówne Akt Dawn1lch za dy-
Tekcji TeodoTa WieTzbowskiego (ibid.). Zob. tez P. B a n k o w s k i, Dwa zaponmia-
ne aTt1lkuly o ATchiwum Glównym Akt Dawnych w WaTszawie ("Archeion",
XXIX, 1958).

owstanie Archiwum Ogólnego Krajowego


w 1 8 O 8 r. O powolaniu w 1808 r. do zycia pierwszego polskiego nowo-
czesnego archiwum zadecydowalo kilka czynników. Niewatpliwie naj-
wazniejszy byl fakt istnienia juz od 1800 r. w Warszawie Poludniow
pruskiego Glównego Archiwum Krajowego. Jego' byt zostal podtrzymany
w latach 1806 - 1807 przez tymczasowe wladze polskie powstale po usta-
pieniu Prusaków. Trzeba bylo tez gdzies zlozyc akta popruskie. Juz je-
sienia 1807 r. nowe wladze Ksiestwa rozpoczely starania o uzyskanie
w Berlinie akt tyczacych terytorium polskiego, z którego utworzono
Ksiestwo Warszawskie. Misja berlinska Józefa Kalasantego &zaniawskiego
spowodowala powrót do Warszawy akt rewindykowanyctl. w 1799 r.
z Petersburga i przechowywanych w Berlinie. Uzyskano takze akta cen-
tralnych wladz pruskich, dotyczace prowincji Prusy Poludniowe i Prusy
Nowowschodnie. Takze na obszarze samego Ksiestwa Warszawskiego
nastapila" przynajmniej czesciowa, archiwizacja' akt wladz lokalnych.
Rosla WIec ilosc akt, które nalezalo objac opieka,
Równoczesnie zywa dzialalnosc rozwinal dotychczasowy kierownik
Poludniowopruskiego Glównego Archiwum Krajowego, Walenty Skoro-
chód Majewski. Specjalnym memorialem z 3 IV 1807 r. nie tylko ofer
wal swoje uslugi nowym wladzom, ale i uzasadnial potrzebe istnienia
archiwum. Postulaty Majewskiego znalazly zrozumienie u ministra spra-
I

264

.1
wiedliwosci w rzadzie Ksiestwa, Feliksa Lubienskiego. On to glównie
doprowadzil do skutku powolanie w Warszawie nowego archiwum.
W dniu 2 IX 1808 r. król saski a ksiaze warszawski, Frydery
August, podpisal' w Pilnitz pod Dreznem dekret powolujacy do zycia
Archiwum Ogólne Krajowe. Archiwum to "skladac sie ma z tego, co
dotad zachowanym bylo w zbiorze, zwanym Metryka Koronna i Litew-
ska, z przydaniem tego wszystkiego, co tylko w zbiorach aktów dawnych
sadowych, administracyjnych, wojennych, skarbowych, policyjnych, dy-
plomatycznych znajduje sie waznego, rzecz publiczna interesowac moga-
cego" - glosil tekst dekretu.
Akta zlozone w archiwum mialy byc dostepne ogólowi zainteresowa-
nych, z wyjatkiem tzw. Archiwum Sekrettlego, przez które rozumiano
zwlaszcza dokumenty Archiwum Koronnego Krakowskiego i Warszaw-
skiego; dostep do tych dokumentów wymagal specjalnej zgody wladz.
Widziano w zakladanym archiwum instytucje potrzebna urzedom i oby-
watelom, ale dostrzegano juz takze jej znaczenie naukowe. W sierpniu
1808 r., w czasie dyskusji nad sprawa powolania archiwum, Lubienski
zwrócil uwage, ze przez zorganizowanie archiwum wladze winny "ulatwic ,..-
uczonym czerpac w tych zródlach swiatla".

O r g a n i z'a c j a A r c h i w u m. Pomimo protestów ze strony re-


sortu spraw wewnetrznych, Archiwum Ogólne Krajowe zostalo oddane
pod nadzór ministra sprawiedliwosci. Ten stan rzeczy utrzymal sie i póz-
niej za czasów Królestwa Polskiego. Zmieniono tylko po 1815 r. nazwe
archiwum: Archiwum Ogólne Krajowe ustapilo okresleniu Archiwum
Glówne Królestwa. W okresie administracji rosyjskiej po 1867 r. uzy-
wano nazwy Warszawskie Archiwum Glówne Akt Dawnych.
Archiwum zajmowalo od poczatku lokal dawnego archiwum pruskie-
go, to jest 4 izby podpiwniczone w zamku od strony Placu Zamkowego.
Naplyw akt w okresie Ksiestwa Warszawskiego juz wówczas spowodowal
w lokalu ciasnote. Podjete po 1815 r. starania doprowadzily do przy-
dzielenia na potrzeby Archiwum lokalu w budowlach pokarmelickich na
Krakowskim Przedmiesciu. Ostatecznie Archiwum usadowilo sie na dlu-
gie lata w dwóch budynkach komory celnej na rogu ul. Dlugiej i Placu
Krasinskich. W latach 1902 -1904, w zwiazku z nowymi doplywami akt;
dobudowano trzeci pawilon.
Na czele Archiwum stl, w mysl dekretu z 1808 r., metrykant. Sta-
nowisko pierwszego metrykanta przypadlo samemu Lubienskiemu, ,lktóry
jednak tej funkcji nie pelnil, przeznaczajac swoja pensje na potrzeby
, archiwum. Wlasciwym kierowniiem pozostal Walenty Skorochód Ma-
, jewski. Doprowadziwszy do zapewnienia bytu placówce, z która laczyly
go rozliczne wiezy, w latach pózniejszych poswiecal jej mniej energii.
Ten pierwszy kierownik archiwum byl równoczesnie uczonym. Sanskry-
tolog-amator wyglaszal na posiedzeniach .Warszawskiego Towarzystwa

265

l
I
Przyjaciól Nauk odczyty, w których wracal tez niekiedy do tematyki
archiwalnej (Rzecz o archiwach - 1809, druk 1812).
Po smierci Majewskiego od 1835 r. kierownictwo archiwum objal
wybitny uczony, bibliograf i historyk literatury, w latach 1817 - 1831
profesor historii powszechnej na Uniwersytecie Warszawskim, Feliks
Bentkowski. Archiwum zajmowal sie bardzo gorliwie. Po nim kierowni-.
kiem zostal z kolei w 1853 r. wieloletni archiwista, zatrudniony w Archi-
wum Glównym od 1810 r., Walenty Hubert, autor szeregu pomocy ar-
chiwalnych, ojciec Leopolda, takze pracownika archiwum. Dwaj ostatni
przed pierwsza wojna swiatowa zwierzchnicy archiwum - to wybitni
historycy: Adolf Pawinski i Teodor Wierzbowski, Pierwszy, kierujacy
archiwum w latach 1875 - 1896, dal sie poznac jako wybitny wydawca
zródel. Wieloletnie (1897 - 1919) pelnienie funkcji' dyrektora przez dru-
giego z nich mialo w dziejach Archiwum ogromne znaczenie. Tem\,l malo
popularnemu w spoleczenstwie polskim profesorowi rosyjskiego Uni-
wersytetu Warszawskiego Archiwum Glówne zawdziecalo mimo wszyst-
ko zyskanie charakteru powaznej instytucji naukowej.
W poczatkach istnienia Archiwum personel - poza kierownikiem
(metrykantem) - skladal sie z 2 archiwistów, 2 adiunktów i poslugacza.
W koncu XIX w. pracowali w Archiwum: jego naczelnik, archiwista,
starszy pomocnik archiwisty i 4 mlodszych pomocników archiwisty.
W chwili wybuchu pierwszej wojny swiatowej bylo jeszcze o 2 etaty
wiecej. Poza tym Archiwum zatrudnialo sily pomocnicze z budzetu prze-
znaczonego na kancelarie. Na poczatku XIX stulecia pracownikami archi-
wum stawali' sie byli urzednicy kancelaryjni lub byli praownicy archi-
wów biezacycJ;1 w urzedach. W 100 lat pózniej, za drekcji Wierzbow-
skiego, przyjmowano w zasadzie tylko pracowników z wyzszym wy-
ksztalceniem; których mozna by juz okreslic jako pracowników nauko-
wych. Wsród personelu bywali archiwisci bardzo wybitni. Do takich na-
lezal w okresie wczesniejszym Maciej D z i e d z i c k i, . autor Mysli
wzgledem uporzadkowania archiwów krajowych (1817 r.), a w pózniej-
szym, za czasóW' Wierzbowskiego, m. in. Aleksander Wlodarski, Waclaw
Graniczny, Adolf Myslowski, Stefan, Ehrenkreutz. Byli oni wydawcami
zrOdel, pomocy archiwalnych i opracowan naukowych. Wielu z nich pia-
stowalo pózniej kierownicze stanowiska w polskiej panstwowej sluzbie
archiwalnej" niektórzy osiagneli katedr uniwersyteckie. .-
W poczatkach istniena archiwum widziano w nim przede wszyst-
kim zbiór materialów przydatnych wladzom administracyjnym i sado-
wym, a takze obywatelom, ale mniej wiecej od polowy XIX w. sluzylo
ono juz w dosc szerokim zakresie polskiej nauce historycznej. Prawdzi-,
wym warsztatem naukowym, wykorzystywanym przez historyków
wszystkich 3 zaborów, stalo sie jednak dopiero za dyrekcji Wierzbow-
skiego. Charakter archiwum, jako urzedu rosyjskiego, sprawial wszela-
ko, ze udostepnianie akt odbywalo sie nieraz nieoficjalnie. Bywalo i tak;
266
!
ze Wierzbowski prosil badaczy, o nieujawnianie w druku faktu korzysta- I.
.1

nia z zasobu archiwum, aby nie zwrócic uwagi wladz carskich "na duze
znaczenie, jakie zasób ten mial dhi historiografii polskiej" Do obiegu
naukowego zreszta wchodzil wówczas wylacznie material staropolski.
Archiwum Glówne stalo, sie na poczatku XX w. duzym, nowo-
. czesnym archiwum historycznym. Jego charakter naukowy podkreslaly
takze wysilki podejmowane nad opracowaniem i udostepnieniem zasobu.

Z a s ó b j e g o o p r a c o w y w a n i e. MoZina w tym' zasobie


wyróznic pierwotny, to jest ten, który zgromadzilo Archiwum Ogólne,
Krajowe w czasach Ksiestwa Warszawskiego, oraz nabytki pózniejsze.
Zasób pierwotny. Skladaly sie nan akta odziedziczone po Poludni0-
wopruskim Glównym Archiwum Krajowym, akta po administracji pru
skiej lokalnej i centralnej przejete z Berlina w 1808 r., akta rewindy-
kowane z Krakowa i ze Lwowa po 1809 r. i wreszcie akta przejete z te-
renu Warszawy. W 1812 r. caly zasób zostal podzielony na 3 wydzialy,
z których kazdy obejmowal szereg dzialów.
I. Wydzial Metryki Koronnej obejmowal:
- Metryke Koronna,
- Archiwum Sekretne (dokumenty Archiwum Koronnego i War-
szawskiego - fragmenty),
. - Metryke Litewska (transkrypcje lacinska i nieco ksiag oryginal-
nych),
- Akta Nuncjatury,
- Akta z Archiwum Komisji Skarbowej (nieliczne, bo wiekszosc po-
zostala w Archiwum Polskim),
- Akta grodzkie i ziemskie warszawskie,
- Akta grodzkie i ziemskie sochaczewskie, ziemskie mszczonowskie,
blonskie, tarczynskie i nurskie,
- Akta Jurysdykcji Marszalkowskiej,
- Akta miasta Starej i Nowej Warszawy.
II. Wydzial akt pruskich obejmowal:
z registratury berlinskiego Dyrektorium Generalnego
- akta departamentów Prus Zachodnich (czesc),
- akta departamentów Prus Poludniowych,
- akta departamentów Prus Nowowschodnich (bez okregu bialo-
stockiego), ,
-z akta kilku departamentów resortowych (fragmenty), I
Tajnego Archiwum Panstwowego w Berlinie,
- fragmenty kilku registratur,
z registratury wielkiego kanclerza Goldbecka oraz registratury Na-
czelnego Prezydium Kamer Prus Zachodnich i Wschodnich,
- male fragmenty akt dotyczacych terenów wlaczonych do Ksie-
stwa.

267
III. Wydzial akt Komisji Edukacji Narodowej, Skladaly sie nan akta
wywiezione w swoim czasie do Krakowa, a po 1809 r. zwrócone do War-
szawy.
Znalazly sie poza tym w zasobie wydane przez wladze austriackie

f500
ragmentplanów
y akt fiskalnych,i dotmap
yczace ponad
ziem galicyjski5ch,tys.
przylaczonych do, Ksi e st w a. Cal o sc zasobu
ksiag, ponad 32 tys. akt pruskich oraz.
ok, 1815 r . l i c zyl a ponad 1300 dokument ó w, .
12200 fascykulów akt austriackich.
Nabytki pózniejsze. Narastanie zasobu do czasów pierwszej wojny
swiatowej szlo niejako w dwóch kierunkach: archiwum gromadzilo w dal-
szym ciagu zasób staropolski, obok tego jef.inak poczelo przejmowac tak-
ze akta wytworzone w XIX stuleciu.
a) Zasób staropolski. W róznych latach przejeto do archiwum:
Akta Trybunalu Koronnego, spoczywajace w Lublinie i w Piotrko-
wie w utworzonych tam archiwach akt dawnych, przewieziono do War-
szawy w 1836 r. i zlozono w Archiwum Glównym.
Archiwum Skarbu Koronnego pozostawalo w XIX w. pod opieka-
ówczesnych wladz skarbowych. W 1858 r, wiekszosc tych akt przekaza- no z archiwum Komisji Rzadowej Przychodów i Skarbu do Archiwum
Glównego.
Akta grodzkie i ziemskie z obszaru Królestwa Polskiego znalazly
si188'1
e w XIX w.-, w1886
archiwachprzewieziono
akt dawnych, utworzonychaktaw 10 midoastaArchiwum
ch Królestwa (zob. oGlównego
tych archiwach dal(zej). Powyjatkiem'
ich likwidacji w lataaktch
lubelskich, skierowanych do Wilna).
Akta miast. Sporo ksiag miejskich z okfesu staropolskiego zgro-l1a-
dzily wspomniane archiwa akt dawnych. Wraz z zbem tych archi- wów ksiegi miejskie (i sporo dokumentów) weszly do Archiwum Glów-
nego. W 1893 r. takze wladze Warszawy przekazaly tam reszte swych
akt starszych.
Metryka Koronna. W 1898 r. udalo sie Wierzbowskiemu uzyskac
z Archiwum Ministersta Sprawiedliwosci w Moskwie pewna ilosc ksiag kanclerskich Metryki.
b) Zasób dziewietnastowieczny. Skladaly sie nan:
Akta Dyrekcji Generalnej Dóbr i Lasów Rzadowych (zlikwidowanej
w 1867 r.) przejelo Archiwum Glówne w 1898 r., w liczbie ok. 20 tys. po-
szytów.
Akta sadowe. Sadownictwo polskie na obszarze Królestwa Polskiego

zlikwidowano w 1876 r. W latach 1902 - 1905 Archiwum Glówne przeje- lo z Sadu Okregowego Warszawskiego- i z Izb Sadowej Warszawskiej
calosc dokumentacji aktowej resortów sprawiedliwosci Ksiestwa War-
szawskiego i Królestwa Polskiego w liczbie przeszlo 1654 tys. jednostek
archiwalnych.
Poza tym weszll' do Archiwum fragmenty akt Ministerium Wojny
268
Ksiestwa Warszawskiego i Komisji Rzadowej Wojny Królestwa Polskie-
go oraz fragmenty kilku mniejszych zespolów.
Zasób Archiwum w chwili wybuchu pierwszej wojny swiatowej.
W sposób wyrazny dominowaly w tym czasie w zasobie akta dziewietna-
stowieczne; stanowily ok. 94°/& wszystkich akt, podczas gdy akta staro-
polskie ok. 4%, a popruskie i poaustriackie ok. 2%. Wsród akt staro-
polskich nieznaczna grupe stanowily akta wladz centralnych, natomiast
zdecydowana wiekszosc - akta wladz partykularnych. Archiwum Glów-
ne, dzieki przejeciu zasobu archiwów akt dawnych, oczyscilo caly obszar
Królestwa z tych akt dosc gruntownie. Poniewaz nauka historyczna in-
teresowala sie w tym czasie wylacznie zasobem staropolskim, na nim tez
skupila sie uwaga samych archiwistów.
Prace nad pomocami archiwalnymi przeszly w Archiwum Glównym
w ciagu XIX w. charakterystyczna metamorfoze. W okresie wczesniej-
szym starano sie ujmowac pewne grupy akt, poszczególne nabytki, zespo-
ly, czy zgola caly zasób archiwum w spisach jednostek, "repertoriach"
do celów 'ewidencyjnych. Obok tego sporzadzano sumariusze i skorowi-
dze, sluzace ulatwianiu kwerend. W okresie pózniejszym pomoce adreso-
wano juz wyraznie do uzytkownika-historyka.
Dokumenty Archiwum doczekaly sie duzego, czterotomowego in-
wentarza, sporzadzonego przez Walentego Huberta, a uzupelnionego sko-
rowidzem chronologicznym przez Wierzbowskiego.
W wiekszych odstepach czasu podejmowano rewizje zasobu Archi-
wum, których wyniki publikowano. I tak owocem przeprowadzonej
w pierwszych latach Królestwa Polskiego rewizji staly sie publikacje
Adama P o w s t a n s k i e g o: Wiadomosc o Archiwum Krajowem Kró-
lestwa Polskiego i Przedluzenie i ukonczenie wiadomosci o Archiwum
Krajowem ("Rocznik Tow. Nauk. z Uniw. Krakowskim Polaczonego",
9, 1824 i 10, 1825).
Druga rewizje przeprowadzil J. Bandtkie w latach 1835 - 1836, a wy-
niki opublikowal w 1840 r. F. B e n t k o w s k i (w 20 odbitkach litogra-
ficznych), Spis akt dawnych w Glównym Archiwum Kr6lestwa Polskie-
go w Warszawie znajdujacych sie. Spis ten objal juz wlaczone swiezo
do zasobu Archiwum ksiegi Trybunalu Koronnego.
Rewizja, przeprowadzona przez Adolfa P a w i n s k i e g o w 1875 r., .
znalazla odbicie dopiero w publikacji Svedenija o Warsavskom Glavnom
Archive Drevnich Aktov, zamieszczonej w wydawnictwie Pamjatnyja
Knizka Warsav.skogo Sud'ebnogo Okruga na 1895 god. Wiadomo jidnak,
ze ten wybitny uczony poczal ujawniac takze zawartosc starop6lskiego
zasobu w licznych publikacjacl1 zródel.
Czasy Wierzbowskiego przyniosly znaczna liczbe skorowidzów do
ksiag urzedów dawnej Rzeczypospolitej, a takze zapoczatkowanie inwen-
taryzacji materialów kartograficznych. W 1912 r. Archiwum przystapilo
do wydawania serii Monumenta iuris quae in Chartophylacio Maximo

269
."

Varsoviensi asservantur. Miala to byc seria inwentarzy archiwalnych, w praktyce obok inwentarzy publikowano i zródla. Tom 1 pomiescil in-
wentarz Metryki Koronnej wraz z transrypc:ja Litewskiej i akta wladz
naczelnych z czasów stanislawowskich, w tomie IV znalazly' sie inwen-
tarze akt grodzkich i ziemskich oraz miejskich z obszaru Wielkopolski.
Duzym osiagnieciem Archiwum stalo sie przygotowanie i opublikowanie
sumariusza do ksiag Metryki Koronnej do 1572 r. (z wyjatkiem ksiag
kancelarii mniejszej czasów Zygmunta Augusta). Te Matricularum Regni
Poloniae Summaria byly juz pomoca. przeznaczona wylacznie do uzytku
badacza-historyka, stanowiaca cos posredniego miedzy pomoca archiwal-
na a publikacja zródla w Jstaci regest6w.
,,\.i \...r...J}. 'l'"
p 6 z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Archiwum Glówne Akt Daw-
nych pod niezmieniona nazwa weszlo po pierwszej wojnie S\viatowej do
polskiej sieci archiwalnej i istnieje do dzis. Jego zasób staropolski, a jesz-
cze bardziej dziewietnastowieczny, poni6sl wielkie straty w 1944 r.

,'.:) f, " , . \
ARCHIWA AKT DAWNYCH
f .

r;:j . '-J oJ f"'-


"

L i t e) r a t u r a. Najpelniejszy obraz archiwów dal T.' W i e r z b o w s k i we


wstepie do Inwentarza akt grodzkich i ziemskich, przechowywanych w Archiwum
Glównym ("Monumenta Juris", IV, 1917). Osobnego opracowania doczekalo sie
jedno z archiw6w - T. M e n c e l, Archiwum Akt Dawnych w Lublinie 1827 - 1887
(,,Rocznik Lubelski", I, 1958). Zob. tez t e g o z, JZ dziejów staropolskich akt wladz
partykularnych mazowieckich i podlaskich w XIX w. (Spisy zawartosci archiwów
akt dawn1/ch w Plocku, Lomzy i Siedlcach) ("Miscelanea historico-archivistica",
t. I, Warszawa 1985), oraz D. G o d I e w s k a, Plan lokali nrchiwów sadowych'
w Lomzy z polowy w. XIX ("Archeion", XLIV, 1976). Genezy archiw6w tycza
prac.e T. M e n c l a, Archiwum Ogólne Krajowe w latach 1808 - 1813 (Ksiega Pa-
miatkowa ISO-lecia Archiwum Glównego Akt Dawnych w Warszawie, Warszawa
1958) i Maciej Dziedzicki i jego "Mysli wzgledem uporzadkowania archiwów kra-
jow1/ch z r. 1817" ("Archeion", XXXVI, 1961). Informacje o tych archiwach zawie-
raja takze nieliczne opracowania dZiejów archiwów wyroslych na tradycjach ar-
chiw6w akt dawnych, np. A. M a k o w s k a i B. R Y s z e w s k i, Zarys dziejów
Archiwum Panstwowego w Kielcach ("Archeion", XXXIX, 1963). Waznym zr6dlem
do dziejów archiw6w akt dawnych jest "Spis archiw6w akt dawnych w Kr6-
lestwie z wysczeg6lnieniem rodzaju i gatunku \ akt po tychze zachowanych"
z r. 1872, pió:fa Erazma G o l d m a n a (rkp. Bibl. Jag., 5066 I).

<.\
G e n e z a a r c h i 'l! 6 w -:- w c z e s n i e j s z e p r o j e k t Y z o r g a-
n i z o w a !l1 i a s i e c i a r c h i w 6 w w K s i e s t w i e War s z a w-
skim i Królestwie Polskim. Juz minister Lubienski w okre-
sie powolywania do zycia Archiwum Og6lnego Krajowego planowal stwo-
rzenie si,eci archiwalnej, obejmujacej cale, Ksiestwo Warszawskie. Opie-
rajac sie w dutym stopniu na koncepcjach Walentego Skorochoda Majew-
skiego Lubienski w 1810 r. nakreslil na, pismie projekt organizowania
270

.'

!"L.
trojakiego rodzaju archiwów do pomieszczenia zasobu archiwów wladz
administracyjych i sadowych dawnej Rzeczypospolitej:
1. Archiwum Ogólne o zasobie juz istniejacym, uzupelnionym ewi-
dencja materialów przechowywanych w pozostalych archiwach.
2. Archiwa, departamentowe z aktami wytworzonymi na ich obsza-
rze oraz spisami akt Archiwum Ogólnego, tyczacymi terytorium depar-
tamentu, i ewidencja akt przechowyw:anych w archiwach powiatowych.
3. Archiwa powiatowe gromadzace akta ze "swego" terytorium oraz
posiadajace ewidencje akt tyczacych powiatu, a przechowywanych w ar-
chiwum departamentowym. Lubienski przewidywal zorganizowanie jed-
nego archiwum sluzacego kilku powiatom.
Projekt nie doczekal sie realizacji, co nie przeszkodzilo Lubienskie-
mu poczynic kroków w kierunku zewidencjonowania i skupienia archi-
waliów staropolskich. Juz 17 IX 1808 r. nakazal trybunalom cywilnym
i sadom pokoju przeslac Sobie dane o wszelkich archiwaliach, znajduja-
cych sie w obrebie ich wlasciwosci terytorialej, a z poczatkiem 181.0 r.
nakazal magistratom miast przekazanie starszych akt do sadów pokoju.
Czesc miast podporzadkowala sie zarzadzeniu i sporo ksiag miejskich
juz wówczas trafilo do archiwów sadowych.
" Po powstaniu Królestwa Polskiego. z nowym projektem ullzadzenia
archiwów wystapil archiwista Archiwum Glównego, Maciej Dziedzicki.
J ego "Mysli wzgledem uporzadkowania archiwów krajowych" przewidy-
waly istnienie obok Archiwum Ogólnego Kra.jowego takze Archiwum
Narodowego, które Jtlialo byc czyms w rodzaju centrum informacyjnego
i mialo sie skladac z pomocy archiwalnych. Na prowincji mialy byc zor-
ganizowane archiwa wojewódzkie, Ich zasób mial objac akta staropolskie
i zaborcze, sadowe i administr-acyjne, oraz ewidencje akt pozostajacych
w archiwach biezacych urzedów. Ten projekt równiez nie zostal zreali-
zowany.
Tymczasem coraz bardziej pilnego rozwiazania' wymagala sprawa
dalszego przechowywania akt grodzkich i ziemskich. Komisja Rzadowa
Sprawiedliwosci, która przejela opieke nad wszystkimi archiwami sado-
wymi w Królestwie, w latach 1819 - 1821 przeprowadzila przez wizytato-
rów penetracje terenu, a w latach 1823 - 1824 nakazala prezesom trybu-
nalow cywilnych I instancji przeprowadzenie szczególowego badania za-
wartosci archiwów sadowych. Zebrane materialy przedlozono namiestni-
kowi Królestwa Polskiego, który decyzja z 16 III 1825 r. nakazal, ;eby
dawne akta polskie "byly' po województwach skoncentrowane i u:ad-
kowane". Opierajac sie na tej decyzji, w nastepnych kilku latach zorga-
nizowano siec archiwów akt dawnych. Niewatpliwie ich powstanie wia-
zalo sie z coraz wiekszym dezaktualizowaniem sie akt staropolskich dla
potrzeb aktualnie dzialajacego sadownictwa. Z drugiej strony, akta te
byly Jeszcze potrzebne administracji i spoleczenstwu, totez trzeba je bylo
nalezycie przechowac, choc juz oddzielone od biezacych akt sadowych.
.' l
271

,
I
:
'\
o r g a n i z a c j a a r c h i w ó w. Archiwa akt dawnych powstaly na
obszarze Królestwa Polskiego w osmiu miastach wojewódzkich: Warsza-
wie, Kaliszu, Kielcach, Radomiu, Lublinie, Siedlcach, Lomzy i Plocku,
a ponadto w Sieradzu i w Piotrkowie. Poza obszarem Królestwa istnialo

jedno archiwum - w Krakowie. Rzad Królestwa uwazal za swoja wlas- nosC k&iegi grodzkie i ziemskie, przechowywane w Krakowie, które ma-
teria spraw w nich zawartych tyczyly takze obszarów Królestwa. Stad
nie oddal on Rzeczypospolitej Krakowskiej po 1815 r. archiwum' juz
istniejacego w Krakowie, lecz zarzadzal nim przez wladze sadowe woje-
wództwa krakowskiego, majace siedzibe w Kielcach.
Archiwa podlegaly prezesom Trybunalów Cywilnych (sady I instan-
cji), powolanych w kazdym województwie, zostawaly wiec w gestii re-
sortu sprawiedliwosci i wladze naczelna nad nimi sprawowala Komisja
Rzadowa Sprawiedliwosci. Komisja ta zywo interesowala sie archiwami.
.Juz w 1834 r. jej dyrektor, gen, Ksawery Franciszek Kossecki, dokonal
objazdu archiwów. Pózniej, zwlaszcza w latach czterdziestych, archiwa
otrzymywaly z Komisji taksy normujace pobieranie oplat za kwerendy
i wypisy, a nawet instrukcje, metodyczne dotyczace opracowania zasobu.
Archiwa miescily sie badz w dotychczasowych pomieszczeniach ar-
chiwalnych, badz w nowo wyszukanych, lokalach. Byly 'to najczesciej
budynki poklasztorne. Archiwum krakowskie pomieszczono w bylym
klasztorze jezuitów przy kosciele Sw. Piotra.
W kazdym archiwum pracowal zwykle jeden archiwista i jeden
adiunkt, . tylko w Piotrkowie i Sieradzu personel byl jednoosobowy.
Czesto jednak zatrudniano przy róznych konkretnych pracach dietariu-
szy. Archiwisci rekrutowali sie niemal wylacznie z pracowników sado-
wych i osób juz poprzednio zatrudnionych przy aktach. Na poczatku
swego istnienia archiwa akt dawnych, tak jak i archiwa sadowe je po-
przedzajace, mialy jeszcze wielu archiwistów wywodzacych sie z cza-
sów Rzeczypospolitej. Do najslawniejszych nalezal Antoni Paparona
I

Pstrokonski, opiekun akt sieradzkich za czasów kich i Ksiestwa War-


szawskiego, o którYm ziemianie sieradzcy pisali, ze "poswiecil. cale zycie
na pisanie historii tego szanownego skladu papierów; kazdy obywatel
znajdzie tam genealogie swoja, kazdy docieG moze od 1000 lat, przez
czyje rece wies jaka przechodzila", I wielu innych starszych urzedni-
ków, przychodzacych do archiwów, mialo odpowiednie kwalifikacje, zna- '
lo lacine i potrafilo odczytac stare ksiegi, nawet pisane gotykiem. Gorzej
bylo z rekrutacja mlodszego personelu. W Lublinie konkurs na stano-
wisko adiunkta nie dal rezultatu, nie znaleziono bowiem nikogo z do-
stateczna znajomoscia laciny. Mlodzi I nie znali takze gotyku, stad juz
w 1840 r. Komisja Rzadowa Sprawiedliwosci rozsyla,la "wzory pism daw-
nych w przerysach wystawione i drukowanie ich wyczytaniem objasnio-
ne" do stosowania w archiwach.
Ax:chiwa akt dawnych razem z Archiwum Glównym Królestwa, pod-
I
272

j....
lrzenia
egle temu samemu resortowi i przez niego centralnie zarzadzane, stwo- rzyly pierwsza polska siec archiwów historycznych. Wprawdzie zamie-
twórców tych archiwów byly skromniejsze od zamierzen Lubien-
skiego, chodzilo im tylko o zgromadzenie akt sadowych, w istocie jednak
archiwa te, przez wlaczenie do swego zasobu takze archiwaliów miejs- ,

kich, w duzym stopniu zrealizowaly plan ministra - zebrania razem


wszystkich akt staropolskich.

Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Glówna

czesciazasobubyl aktasadowe,stanowiaceongizawartoscarchiwówgrodzkichiziemskich,agromadzoneprzedupadkiempanstwawarchi-wachwojewódzkich.Wwypadkuarchiwówlubelskiegoipiotrkowskiego
w sklad zasobu wchodzily poczatkowo takze akta Trybunalu Koronnego, od-
dane jednakze w 1836 r. do Archiwum Glównego. Sciagniecie akt z terenu
wlasnego województwa zapoczatkowalo dzialalnosc kazdego z archiwów.
Druga czesc zasobu tworzyly akta miast z okresu staropolskiego.
Tylko niektóre miasta oddaly swe akta do sadów pokoju juz za czasów

Ksiestwa Warszawskiego, stosujac sie do rozporzadzen Lubienskiego. Akcja skupiania akt miejskich w archiwach akt dawnych przybrala na
sile dopiero w 1842 r., kiedy to Komisja Rzadowa Spraw Wewnetrznych
rozporzadzeniem z 19 XI nakazala burmistrzom przekazanie wszystkich
akt starych (staropolskich, popruskich i poaustriackich) do tych archi-
wów. Równoczesnie nakazano oddac dokumenty miejskie - jesli miasto
chcialo zachowac oryginaly, musialo oddac uwierzytelnione odpisy. Za-
rzadzenie nie wszedzie w pelni wykonano i w niektórych guberniach
-:

przekazanie akt miejskich nastapilo dopiero po powstaniu styczniowym i przejeciu wladzy przez administracje rosyjska.
Stan zasobu archiwów akt dawnych wedlug Andrzeja G u l i n-
s k i e g o, Historia Metryki Koronnej i Litewskiej (rekopis w Archiwum
Glównym) przedstawial sie nastepujaco:

-----
Archiwum grodzo i miejskich Razem Liczba ks!ag I Liczba ksiag
ziem.

Archiwum w Krakowie 4 022 4022


rchiwum w Warszawie 4 717 304 5021
Archiwum w Kielcach l 527 845 2372
Archiwum w Radomiu l 766 194 1980 I'
Archiwum w Piotrkowie l 123 131 54
Archiwum w Sieradzu l 23}1 81 . 311 Archiwum w Kaliszu 2 529 355 2884
Archiwum w Lublinie 3 413 3413
Archiwum w Siedlcach l 474 228 1701
Archiwum w Plocku 3 873 605 4478
Archiwum w Lomzy 2 058 311 2369 n____

Razem: 27 732 3054 30 786

18 - Archiwistyka 273 "


.r
;+

J
I
I
..lIi.. I
Gulinski skonczyl pisanie swej Historii w 1853 r., w nastepnych

latach przybywaly jesz-cze ksiegi miejskie. Samo archiwum lubeJskie przejelo 725 ksiag miejskich z obszaru województwa i 550 z archiwum
miasta Lublina. ,
Zebrane w archiwach ksiegi staropolskie po wielu transportach.
a takze wskutek czestych kwerend, przedstawialy sie oplakanie. Archi-
wa wlozyly wiele wysilku w prace konserwatorskie. Wiele ksiag otrzy-
malo nowe oprawy, likwidowano dissoluta, fascykuly otrzymywaly nowe
obwoluty. Wszystkie jednostki foliowano.
Sporzadzano pomoce archiwalne dwojakiego rodzaju: ogólne spisy
calego zasobu archiwum, tzw. "Konsygnacje ogólne akt..." oraz indeksy.

Spii dosy ogólnajstarszych


pe uwzglednialy podzialyzna XV
zespolyi, aXVI
te z kolew.i na serObok
ie. Indeksyindeksów
sporzadzano przedeosób
wszystkiimmiejscowosci
dla akt z XVII w., ale siegano
niektórzy archiwisci sporzadzali spisy urzedników kancelaryjnych, wy-
kazy nazwisk szlachty i wykazy dóbr. Bardzo czesto przy sporzadzaniu
skorowidzów opuszczano ksiegi, które uwazano za nieprzydatne do kwe-
rend. Od 1844 r. archiwistów' miala obowiazywac "Instrukcja [...] pod
wzgledem sporzadzania skorowidzów alfabetycznych", rozeslana przez
Komisje Rzadowa Sprawiedliwosci, a opracowana prawdopodobnie przez
kierownika Archiwum Glównego, Feliksa Bentkowskiego. Spotkala sie-
jednak z duza krytyka zainteresowanych i nie zostala wprowadzona
jako obowiazujaca.

, L i k w i d a c j a a r c h i w ó w. Omówione archiwa dotrwaly do


drugiej polo XIX w Pierwsze przestalo istniec, a raczej wyszlo z sieci
archiwów akt dawnych Królestwa, archiwum w Krakowie. W 1854 r. ,
na mocy ukladu miedzy rzadem Królestwa i Austria, 'podpisanego 2 lata
wczesniej, archiwum przekazano wladzom austriackim (zob. dalej o Ar-
chiwum Kvajowym Akt Grodzkich i Ziemskich w Krakowie). We wszyst-
kich archiwach z biegiem czasu zmniejszala sie ilosc kwerend, ich zasób
stawal sie coraz mniej przydatny clla obywateli. Totez juz w latach
1848 - 1850 Rada Administracyjna rozwazala projekt koncentracji wszyst-
kich akt staropolskich w Warszawie. Dopiero jednak wprowadzenie
w Królestwie w 1876, r. sadownictwa rosyjskiego, zamiast polskiego, po.-
stawilo na porzadku dziennym sprawe likwidacji archiwów akt dawnych.
Dnia 12 XI 1880 r. zapadla uchwala Rady Panstwa o zniesieniu archi-
wów. Ich zasób, z wyjatkiem lubelskiego, przewieziony zostal do Archi-
wum Glównego w Warszawie. +<ublin, musial przekazac swe archiwalia
do Wilna na skutek zabiegów tamtejszego kierownika Archiwum Akt
, I

Dawnych, Iwana ,Sprogisa, który uznal akta lubelskie za dotyczace ziem rosyjskich (dawnego W. Ks. Litewskiego).
274

J
ARCHIWUM AKT DAWNYCH

L i t e r a t u r a. Istnieja dwa opracowania dziejów Archiwum pióra K. K o-


n a r s k i e g o, Archiwum Akt Dawnych w Warszawie. Jego dzieje, zawartosc, za.

gldalada (A."ArcheiPon"r, óXXV,c 1956) i Archiwum Akt Dawnych w Warszawie (Straty archiwów i bibliotek warszawskich, t. 2, 1956). Krótka informacje o Archiwum po-
h n i k w bezimiennej broszurze Les Archives des Documents Anciens
d Varsovie. Histoire-organisation-contenu <Varsovie 1933). Prehistorii Archiwum
dotyczy artykul J. I was z k i e w i c z a, Z dziejów Archiwum Akt Dawnych w War-
szawie. Uporzqdkowanie Archiwów Ksiestwa Warszawskiego ("Archeion", II, 1927).
G e n e z a A r c h i w u m. Archiwum powstalo w Warszawie w okre-

sie,kiedyistnialotamjeszczeArchiwumAktDawnychnalezacedosieciarchiwówaktdawnychpodporzadkowanychresortowisprawiedliwosci.Obuarchiwównienalezywieczesobamylic.NarodzinyArchiwum,
o którym teraz bedzie mowa, lacza sie bezposrednio z reformami ustro-
jowymi w Królestwie po upadku powstania styczniowego. Wprowadze-
nie administracji rosyjskiej, zmiana systemu kancelaryjngo i zmiana
jezyka urzedowego, wytworzyly wiekszy przedzial miedzy aktami do i po 1867 r. niz przemiana Ksiestwa Warszawskiego w Królestwo Polskie
w 1815 r. Akta Ksiestwa zostaly wchloniete przez registratury urzedów
Królestwa. Nowe urzedy po 1867 r. interesowaly sie wczesniejszymi
aktami w mniejszym stopniu .i tylko czesc' z nich przejely do swo{ch
archiwó. Czynily tak powolane na obszarze Królestwa nowe organa
administracji panstwowej - zwlaszcza w archiwach wladz szczebla za-

rzadu ,gubernia znalazlo sie sporo akt po administracji polskiej - na- tomiast likwidacja centralnych organów zarzadu Królestwa postawila
pod znakiem zapytania przyszlosc pozostalych po nim archiwaliów.
W takiej sytuacji zaistniala potrzeba powolania nowego archiwum

historycznego w celu zlozenia w nim niepotrzebnych akt biezacej ad- ministracji. Ostateczna pobudka stala sie tu likwidacja Rady Administra-
cyjnej Królestwa, która miala duze archiwum wlasne z nagromadzony-
mi w nim aktami welu zlikwidowanych wczesniej urzedów. Dnia 3/15
czerwca 1867 r. Aleksander II podpisal dekret o powolaniu nowego ar-
chiwum, które mialo otoczyc opieka akta Rady Stanu i Rady Admini-
stracyjnej. '
I

O r g a n i z a c j a A r c h i w u m. Nowe archiwum otrzymalo nazwe


Archiwum Akt Dawnych. Podporzadkowano je Komitetowi urzadzajce-
mu Królestw.o. Kolejny dekret z dnia 11/22 stycznia 1871 r. oddal Atchi-
wum pod opieke kancelarii Namiestnika. Po likwidacji urzedu namiestni-
kowskiego w 1874 r. przemianowano Archiwum na Archiwum Akt Daw- .'

, nych przy Kancelarii General-Gubernat9ra Warszawskiego.


Pomimo podporzadkowania general-gubernatorowi, Archiwum zacho-
walo swa odrebnosc az do 1903 r., kiedy to doszlo do jego zespolenia

275 ;'

\jL
z kancelaria general-gubernatorska. Polaczono wówczas pod wspOlnym
kierownictwem archiwum historyczne akt dawnych z biezacym archi-
wum kancelarii general-gubernatora.
Samo Archiwum pomyslano jako skladnice akt niepotrzebnych do
biezacego urzedowania, choc niekiedy potrzebnych jeszcze wladzom do
róznych celów. Twórcy Archiwum nie zakladali, ze moze ono sluzyc
celom naukowym. Niemniej jednak niektórym polskim historykom uda-
walo sie docierac do jego zasobu, nawet w okresie scislego zwiazku
z kancelaria general-gubernatora. Stalo sie wiec to Archiwum w gruncie
rzeczy tez w pewnym stopniu placówka o podobnym charakterze, co Ar-
chiwum Glówne, choc o mniejszym ciezarze gatunkowym zasobu
i o mniejszym stopniu samodzielnosci. Mimo bliskich zwiazków z archi-
wum biezacym, trzeba je jednak zaliczyc do archiwów historycznych
tego typu, jakich wiele powstawalo wówezas w Europie.
Na czele Archiwum stal jego kierownik (naczelnik). Personel skla-
dal sie z 4 osób: 2 archiwistów, jednego starszego pomocnika archiwisty
i jednego mlodszego; zatrudniano takze jednego kanceliste. Przejsciowo,
w okresach natezonej pracy, liczba pracowników siegala 12. Rekrutowal
sie ten personel z urzedników administracji. Az do 1903 r. byli to -
wlacznie z kierownikiem - Polacy. Po zlaczeniu Archiwum z kancelaria
general-gubernatora zarzadzal nim pierwszy archiwista tej kancelarii,
Rosjanin Mikolaj Czy kin.
Archiwum miescilo. sie poczatkowo w palacu namiestnikowskim na
Krakowskim Przedmiesciu, gdzie mial siedzibe general-gubernator (dzis
palac Prezydium Rady Ministrów), w dawnym lokalu archiwum Rady
Administracyjnej. Od 1872 r. uzyskano wlasny gmach w postaci bylego
kolegium jezuickiego na Starym Miescie przy ul. Jezuickiej.

Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Zasób pier-
wotny skladal sie z akt innych zlikwidowanych wczesniej urzedów i zlo-
zonych w archiwum tej Rady (Komisja Rzadowa Wojny, Senat, Rada
Stanu, Towarzystwo Przyjaciól Nauk). Po powolaniu Archiwum przejelo
.
ono dwie wielkie grupy akt:
- Akta Komisji Rzadowej Spraw Wewnetrznych (z aktami Gen.
Policmajstra i aktami Gen. Gubernatora Wojennego),
/'

- Akta Komitetu Urzadzajacego Królestwa Polskiego.


Znalazly sie takze w Archiwum akta Heroldii Królestwa Polskiego,
które jednak w 1895 r. odeslano do Petersburga, do Departamentu He-
roldii Cesarstwa. Natomiast kilka lat przed wybuchem pierwszej woj-
ny swiatowej zaczeto przejmowac do Archiwum olbrzymi zespól akt
General-Gubernatora Warszawskiego, wraz ze zlaczona z nim kancela:ria
Namiestnika. Akt tych jednak nie przewieziono na Jezuicka, zostawiajac'
je w skladnicy w palacu namiestnikowskim, zajmowanym nadal przez
general-gubernatora.

276

J
W Archiwum Akt Dawnych zgromadzono wiec podstawowe zespoly
wladz administracji polskiej szczebla centralnego Królestwa. Polskiego
(i Ksiestwa Warszawskiego, poniewaz wiekszosc zespolów miala priora
z lat 1806- 1815). Liczba akt byla znaczna. Sam zespól akt Komisji Rza-
dowej Spraw Wewnetrznych liczyl 85 000 jednostek.
Archiwum przejelo wraz z aktami wiele pomocy kancelaryjnych
i archiwalnyh, sporo sporzadzono takze w samym Archiwum. Wsród
nich swa precyzja wyróznial sie zespól skorowidzów do akt Rady Admi-
nistracyjnej, który powstal jeszcze w okresie dzialalnosci tego urzedu.
Dla akt Rady sporzadzono takze dwa "Spisy woluminów Archiwum Rady
Administracyjnej" - jeden wedlug ukladu akt na pólkach, drugi we-
dlug podzialu rzeczowego. Ale byly w Archiwum i takie inwentarze, jak
inwentarz akt Komisji Rzadowej Spraw Wewnetrznych (17 tomów!),
w których nie bylo ani jednej sygnatury i sygnatur nie umieszczono tez
na samych aktach! Niewatpliwie, rozwojowi prac czysto archiwalnych
zaszkodzila fuzja Archiwum ze skladnica akt kancelarii general-guber-
natora w 1903 r.

P ó z n i e j s,z e los Y A r c h i w u m. Po pierwszej wOJnie swiato-


wej Archiwum Akt Dawnych pod nie zmieniona nazwa weszlo do polskiej
sieci archiwalnej i przetrwalo do powstania warszawskiego w"-1944 r.
Niemal caly zasób ulegl wówczas zniszczeniu - ocalale resztki weszly
po drugiej wojnje swiatowej do zasobu' Archiwum Glównego Akt Daw-
nych.

ARCHIWUM SKARBOWE

L i t e r a t u r a. Jedyne dokladniejsze omówienie dziejów Archiwwn zawiera


szkic S. K i e n i e w i c z a, Archiwum Skarbowe w Warszawie (Straty archiwów
i bibliotek warszawskich, t. 2, Warszawa 1956). O prehistorii Archiwum, zob. tez
J, Kar was i n s k a, Archiwa Ska'rbowe Koronne i Obojga Narodów (Warszawa
1929).

G e n e z a A r c h i w u m. Wywodzi sie ono z archiwum-skladnicy


akt Komisji Rzadowej Przychodów i Skarbu. Komisja ta posiadala swo-
je rozbudowane archiwum we wlasnym lokalu przy ul. Rymarskiej 5
w Warszawie. Po 1848 r. archiwum umieszczono w specjalnie zbudowa-
nych dwóch pawilonach na tylach palacu wzniesionego dla Komisji
przez Antonio Corazziego. W swym archiwum Komisja gromadzila nie
tylko akta wlasne, ale i' odziedziczone starsze akta skarbowe z yiasów
Ksiestwa Warszawskiego oraz z czasów dawnej Rzeczypospolitej. Te ostat-
nie, jak o tym byla mowa, spoczywaly do 1795 r. w tzw. "Archiwum
Polskim", zwanym w czasach Ksiestwa niezbyt scisle "Archiwum po
bylej Komisji Skarbu".
W archiwum Komisji PrzychodÓw i Skarbu utworzono w latach
1847 - 1853 oddzilny "Dzial Staropolski", którego czesc przekazano

277

...
-.

w 1858 r. do Archiwum Glównego. Znaczna ilosc akt staropolskich po-


zostala jednak nadal na ul. Rymarskiej.
W zwiazku likwidacja autonomii Królestwa w 1867 r. zamknieto
dzialalnosc Komisji Rzadowej Przychodów i Skarbu. Nastapila ,archiwi-
zacja jej akt i wylonil sie problem, co dalej z nimi uczynic.

o r g a n i z a c j a A r c h i w u m. Dalsze losy akt archiwum Komisji


Wiaza sie z nowymi organami zarzadu skarbowego Królestwa. Miejsce
Komisji zajal poczatkowo Zarzad Finansowy Królestwa Polskiego, a od
1869 r. 10 izb skarbowych utworzonych dla 10 guberni Królestwa. Na-
kazano wówczas podzial archiwum bylej Komisji: akta ogólne samej Ko-
misji skierowano do Miq.isterstwa Finansów w Petersburgu, akta szcze-
gólowe .do poszczgólnych izb skarbowych; na miejscu w Warszawie po-
zostaly wszystkie akta dawniejsze, odziedziczone swego czasu przez Ko-
misje, a takze akta wlasne Komisji z okresu wczesniejszego, wreszcie
akta wydzielone dla Warszawskiej Izby Skarbowej. Dla tych wlasnie
akt pozostalych w Warszawie Komitet do Spraw Królestwa powolal 2 VII
1871, r. "Archiwum Akt Dawnych bylego Zarzadu Finansowego Króle-
stwa Polskiego" i oddal je pod opieke Warszawskiej Izbie Skarbowej.
Dla tego nowego Archiwum utarla sie pózniej nazwa Archiwum Skar-
bowe.
Archiwum to, podobnie jak omówione poprzednio Archiwum Akt
Dawnych, mialo byc skladem akt niepotrzebnych do biezacego urzedo-
wania, ale potrzebnych jeszcze administracji, zwlaszcza miejscowej Izbie
Skarbowej. Waga materialów zródlowych, tkwiacych w zasobie, spra-
wila, ze niezaleznie od woli twórców Archiwum zaczelo sluzyc, choc
w skromnych rozmiarach, nauce historycznej. Trafiali do niego i Pawin-
ski i Jablonowski i :Korzon, by wymienic tylko bardziej znane nazwiska.
Personel skladal sie z kierownika (naczelnika), 4 archiwistów i 2 sil
administracyjnych. Pracowali w Archiwum wylacznie Polacy, m. in. przez
pewien czas historyk Ignacy Baranowski; przewaznie jednak byli to lu-
dzie bez wyksztalcenia nawet pelnego sredniego i slabo zdajacy sobie
sprawe z wartosci powierzonych ich opiece akt.
Miescilo sie 'nadal w lokalu zajmowanym przez archiwum Komisji
/ Rzadowej Przychodów i Skarbu przy ul. Rymarskiej. Byl to wówczas
jeden z najlepszych lokali archiwalnych w Warszawie, odpowrnio urza-
dzony i wyposazony.

Z a s ó b A r c h i w U. m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Caly
zasób Archiwum skladal sie z dwóch wielkich grup akt: staropolskich
oraz dziewietnastowiecznych akt wladz skarbowych Ksiestwa Warszaw-
skiego i Królestwa Polskiego. Najwieksze rozmiary mial zespól akt Ko-

misji Rzadowej Przychodów i Skarbu, mimo' ze tylko czesc akt zesp


znalaa sie W Archiwum. Akta staropolskie, to czesc "Dzialu Starop
278

\.
.\

;,
,,"
... l.

skiego" archiwum Komisji Przychodów i Skarbu, nie wydana do Archi-


wum Glównego. Dla tego dzialu archiwista Wojciech Kochanowski spo-
rzadzil juz w latach 1847 - 1853 osobny inwentarz, tzw, "Repertorium".
Utrwalil on podzial calego materialu na 92 "oddzialy". Po oddaniu Archi-
wum Glównemu 30 z tych oddzialów, pozoStale otrzymaly nowa nume-'
racje cyframi rzymskimi od I. Repertorium Kochanowskiego juz w Ar-
chiwum Skarbowym zaktualizowal ok. 1880 r. archiwista Aleksander Bog-
danski. Na ogól jednak w Archiwum powstawalo malo nowych pomocy.
Personel zajety byl glównie licznymi kwerendami. Natomiast pomimo na-
kazu wladz nie przeprowadzono na wieksza skale brakowania zasobu.
P ó z n i e J s z e los Y A r c h i,w u m. Po pierwszej wojnie swiato-
wej archiwum weszlo do sieci polskich archiwów panstwowych i prze-
trwalo do powstania warszawskiego w 1944 r" podczas którego splonelo,

ARCHIWA W ZACHODNICH GUBERNIACH


CESARSTWA ROSYJSKIEGO

L i t e r a t u r a. Wymienic tu trzeba dwie monografie R. M i e n i e c k i e g o,


Archiwum Akt Dawnych w Wilnie (Warszawa 1923) i Archiwum Akt Dawnych
w Witebsku (Warszawa 1939). Na temat archiwum wilenskiego istnieje tez sporo
. starszych opracowan rosyjskich. Pierwsze informacje o archiwum kijowskim dal
3pisok aktovych knig chran;aJichs;a. w ki;evskom centralnom archive (Kijev
.1862 -1869), najnowsze zas - przewodniki: Centralny; Gosudarstvenny; IstOTiski;
Archiv USSR, pod red. A. W. B o n d a r o v s k o g o i in. (Kijev 1958) i Dier%avni
arcMv- Ukrainsko; RSR. Korotki; dovidnik (Kijev 1972). Bibliografie podaje P. K e n-
n e d y - G r i m s t e d, Archives and Manu.script Repositories in the U SSR. Esta-
ma, Latvia, Lithvania and Belorussia (Princeton 1981), ....;. Ukraine and Moldavia
(w druku).

G e n e'z a a r c h i w ó w. Na obszarze dawnej Rzeczypospolitej,


przylaczonym do Rosji podczas kolejnych 3 rozbiorów, pozostaly - poza
nielicznymi zespolami akt wladz centralnych W. s. Litewskiego -
duze ilosci akt sadowych w dawnych archiwach grodzkich i ziemskich.
Akta te pozostawaly pod nadzorem rosyjskich wladz administracyjnych,
a zwlaszcza sadowych, interesowali sie nimi takze nadal wlasciciele
ziemscy. Akta nie mialy wszakze nalezytej opieki, dopuszczano sie tez
w ksiegach wielu falszerstw, co powodowalo'z kolei powolywanie licz-
nych komisji do, sprawdzania ksiag. Ostatecznie wladze znalazly rozwia-
zanie dalszego losu archiwaliów przez powolanie do zycia speclnych
archiwów panstwowych" zwanych "archiwami akt dawnych". /;J)ecyzja
W tej sprawie zbiegla sie z decyzja o utworzeniu nowego Archiwum Mi-
nisterstwa Sprawiedliwosci (por. s. 255).
"

O r g a n i z a c j a a r c h i w ó w. W dniu 2 IV 1852 r. Mikolaj I


wydal ukaz, na mocy kt6l-ego powolywal w tzw. Kraju Zachodnim lm-
279

\.

,.""'\ \ '
perium trzy archiwa centralne: w Kijowie, w Wilnie i w 'Witebsku. No-
sily one oficjalne nazwy "...Centralnyj Archiv drewnich aktovych knig
gubiernij..." z dodaniem nazwy miasta-siedziby archiwum na poczatku
oraz nazw guberni, stanowiacych wlasciwosc terytorialna archiwum, na
koncu. W skróconej nomenklaturze nazywano je "archiwami akt daw-
nych w...". Kazde z trzech archiwów poddano innej wladzy: kijowskie -
miejscowego uniwersytetu, wilenskie - kuratora okregu szkolnego, wi-
tebskie - general-gubernatora smolenskiego, witebskiego i mochy-
lewskiego.
Kazde archiwum otrzymalo swój skromny budzet i kilkuosobowy
personel. Zaczely tez rychlo dzialalnosc, jedynie otwarcie archiwum
w Witebsku odwlekalo sie do 1862 r. Archiwum to zreszta dzialalo naj-
slabiej i ostatecznie juz w 1902 zostalo zwiniete, a jego zasób przewie-
ziono do archiwum wilenskiego. To ostatnie zasluguje na baczniejsza
uwage, poniewaz pózniej weszlo dp polskiej sieci archiwalnej.
Archiwum wilenskie powstalo na bazie trzech istniejacych w daw-
nej stolicy litewskiej skladów archiwaliów: Archiwum Trybunalu Li-
tewskiego, archiwum grodzkiego wilenskiego i archiwum ziemskiego wi-
lenskiego. Archiwa te tulaly sie dlugo po wielu budowlach poklasztor-
nych lub pozamkowych, by wreszcie, juz w ramach Archiwum Akt
Dawnych, znalezc pomieszczenie - zreszta niewystarczajace .:..- w bu-
dynku uniwersytetu wilenskiego. Istnialy przed wybuchem pierwszej
wojny swiatowej zamiary budowy nowego gmachu archiwalnego, jednak
ich nie zrealizowano.
Personel skladal sie z archiwariusza, 4 jego pomocników i sekreta-
rza. Do 1865 r. zatrudniano w Archiwum Polaków, pózniej tylko Rosjan.
Dwaj kolejni archiwariusze, Horbaczewskij i Sprogis, przez dlugoletnia
sluzbe archiwalna opanowali tajniki zawodu i okazali duze przywiaza-
nie do Archiwum. Personel podwladny reprezentowal natomiast kwali-
fikacje bardzo niskie.

Z a s ó b i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Wszystkie trzy archiwa


akt dawnych skoncentrowaly w pierwszych latach swej dzialalnosci daw-
ne akta sadów grodzkich i ziemskich, a takze dawne ksiegi miejskie
z podleglych sobie terenów, W archiwum wilenskim znalazly sie takze
niektóre zespoly akt wladz centralnych dawnego W. Ks. Litewskiego.
m.in. akta Trybunalu Litewskiego. Archiwum to w okresie rzadów Mu.:.
'rawiewa wzbogacilo swój zasób konfiskatami zbiorów prywatnych i ar-
chiwów klasztornych. Pokazny wzrost zasobu przynioslo wlaczenie akt
pochodzacych z Archiwum Akt Dawnych w Lublinie, po jego likwidacji
w 1887 r., oraz wlaczenie calego Archiwum Akt Dawnych z Witebska
po 1903 r. Brak scislej ewidencji na pozwalal archiwistom ówczesnym
na precyzyjne okreslenie wielkosci zasobu - szacowano go na co naj-
mniej 25 - 30 tys. ksiag z czasów dawnej Rzeczypospolitej.

280

,\
Opracowywanie pomocy szlo w dwóch kierunkach: próbowano przy-
gotowac inwentarz calego zasobu (w Wilnie powstaly w ten sposób ko-
lejno dwa katalogi, zwane od nazwisk archiwistów katalogami Horba- czewskiego i Sprogisa), a obok tego suma ryzowano duze ilosci ksiag.
W Wilnie od 1901 r. rozpoczeto wydawanie sumariuszy drukiem (Opisi
dokumentov vilenskogo centralnogo archiva drevnich aktovych knig).
Archiwum witebskie prowadzilo publikacje zródel ze swego zasobu _
objela ona razem 32 tomy "materialów historyczno-prawnych". Pu-
blikacje te, choc na róznym poziomie naukowym, swiadczyly wymownie o ambicjach naukowych kierowników archiwów. Same archiwa dostar-
czaly tez materialów do wydawnictw podejmowanych poza nimi. Po--
wstala w Wilnie Komisja Archeograficzna przygotowala kilkadziesiat
tomów zródel, nieraz zreszta tendencyjnie dObieranych. Podobnie i wi-
lenski okreg naukowy opublikowal 14 tomów wydawnictwa pod nazwa
Archeograficeskij sbornik.
Archiwa akt dawnych niwatpliwie spelnily pozyteczna role. Stajac
sie archiwami historycznymi w pelnym tego slowa znaczeniu, ocalily od
zaglnaukowego.
ady znaczna czesc spusciPelniac
zny aktowej intestytucjostatnia
i dawnej Rzeczypospo- litej na ziemiach wschodnich, wprowadzily tez swój zasób do obiegu
funkcje, byly tez jednak w jakims stopniu '
narzedziem rusyfikacyjnej polityki caratu.

P ó z n i e j s z e los y a r c h i w ó w. Archiwum wilenskie po


pierwszej wojnie swiatowej weszlo w sklad polskiej sieci archiwalnej (do 1939 r.). Obecnie istnieje jako Centralnyj Gosudarstvennyj Istori-
ceskij Archiv LSRR. Archiwum kijowskie dalo podstawe istniejacemu
obecnie w Kijowie archiwum pod nazwa Centra1nyj Declavnyj Isto-
ricnyj Archiv URSR u m. Kijevi.

ARCHIWA POD ZABOREM PRUSKIM

ARCHIWUM PANSTWOWE W POZNANIU

L i t e r a t u r a. Ogólny krótki rys dziejów Archiwum zawiera wstep do pu.


1;Jlikacji: Archiwum Panstwowe m. Poznania i wOj. Poznanskiego. Przewodnik po
zasobie archiwalnym (Warszavya 1968) - tamze szczególowa bibli,ografia. O ¥chi
wum w pierwszych latach jego istnienia, zob. S. S m o l k a, Archwa w W. X. Po-
znanskim i w Prusiech Wschodnich i' Zachodnich (Kraków 1875). .zob. tez A:' Wa r-
s c h a u e r, Zur Geschichte des preussischen Staatsarchivs zu Posen ("Hist. Mo-
natsbl. f. d. Prov. Posen", Jg. 20: 1919). Prehistorii Archiwum dotyczy referat
F. P o h o r e c k i e g o, Losy aktów grodzkich ziem zachodnich pod zaborem prus-
kim (Ksiega pamiqtkowa IV Zjazdu Historyków Polskich, Lwów 1925) i wstep do
pracy J. B i !! l e c k i e j, Inwentarze ksiqg arehiwów grodzkich i ziemskich Wielko-
polski XIV - XVIII w, (Poznan 1965).

281

,\
"

G e n e z a A r c h i w u m. Po kongresie wiedenskim na obszarze

W.Ks.Poznanskiegoznajdowalosiespor ksiagdawnychsadówgrodz-kichiziemskichzcalejzachodniejWielkopolski zachodnichKujaw.Panstwopruskiewtymwlasnieokresiepoczelotworzycprowincjonalne


archiwa historyczne dla akt mniej potrzebnych nowym wladzom. Inicja-
tywe utworzenia takiego archiwum w Poznaniu wysunal kanclerz Har-
denberg w 1820 r. Wydawalo sie, ze wobec potrzeby zgromadzenia sta- ry<;h akt polskich i roztoczenia nad nimi opieki bardzo szybko dojdzie
do zrealizowania tej inicjatywy. Tymczasem sprawa odwlekla sie na
kilka dziesiatków lat. Zawartosc dawnych archiwów grodzkich i ziem-
skich pozostawala pod opieka wladz sadowych, które wyznaczyly dla
nich osobnego archiwiste w Poznaniu i tam je wszystkie - zwlaszcza w latach 1860 - 1862 poczely koncentrowac. Jednakze juz od 1850 r.
sprawa utworzenia archiwum w Poznaniu odzyla na nowo. Interpelowali
w tej ,sprawie wiele razy polscy poslowie do sejmu pruskiego. Wreszcie
dojrzala do zalatwienia u schylku lat szescdziesiatych. Projekt utworze-
nia archiwum panstwowego w stolicy prowincji poznanskiej przyjela
pruska rada ministrów 24 IV 1868 r., a fakt powolania archiwum do zycia podal do wiadomosci naczelny prezes prowincji 8 1111869 r.
o r g a n i z a c j a A r c h i w u m. Archiwum. powolano jako nowa
placówke w sieci pruskich archiwów panstwowych, organizowanej juz od dluzszego czasu. Siec ta obejmowala szereg archiwów prowincjonalnych
(przynajmniej ednoarchiwumwprowincji),pod anychkierownic,twuDyrekcjiArchiwówPanstwowych,zaleznejbezposrednio dPrezydiumRadyMinstrów.Od1867r.teplacówkiarchiwalnenosilynazwearchi-
wów panstwowych (Staatsarchiv), poprzednio zwano je archiwami pro-
wincjonalnymi. Dzialalnosc archiwum poznanskiego rozciagala sie na
obszar prowincji poznanskiej.
Umieszczono Archiwum poczatkowo w urzedzie rejencji poznanskiej,
w dawnym kolegium jezuickim, Od 1884 r. otrzymalo lokal po Wyzszym
Sadzie Okregowym w _ budynku zamkowym na Górze Przemyslawa,
a wiec tam, gdzie kiedys urzedowaly kancelarie i przechowywano archi-
wa grodzkie i ziemskie. Budynek zostal specjalnie przystosowany do
potrzeb archiwalnych.
Personel stanowili niemal wylacznie Niemcy, starano sie jednak do-
/bierac osoby znajace jezyk polski. PierwszYlD; dyretorem zostal Karol
SChuchard; od 1886 do 1919 r. funkcje te sprawowal archiwista, poprzed-
nio szczecinski, Roclgero Priimers. W 1882 r. wstapil do luzby w Archi-
wum wybitny pózniej historyk i archiwista Adolf Warschauer. Jedynym Polakiem w tym zespole byl Józef Lekszycki (do swej smierci w 1899 r.),
juz poprzednio zatrudniony przez sady pruskie przy dawnych ksiegach
sadowych polskich, .wydawca naj starszych ksiag ziemskich poznanskich.

'282

, '
" .\
I

W wiekszosci archiwisci poznanscy mieli nie tylko wyksztalcenie wyzsze, ale i tytuly doktorskie, zajmowali sie tez sami dzialalnoscia naukowa.
Samo Archiwum - podobnie j!lk i inne archiwa panstwowe pruskie
w tym okresie - zachowujac prerogatywy urzedu i nie tracac kontaktu z administracja, nabralo charakteru placówki naukowej. Jego zasób slu-
zyl tez uczonym niemieckim, zrzesz9nym zwlaszcza w "Historische Ge-
sellschaft fur die Provinz osen", którzy opierajac sie na aktach poznan-
skiego Archiwum, posuneli naprzód znajomosc dziejów regionalnych. Korzystali zen takze uczeni polscy wszystkich zaborów (choc niekiedy
z pewnymi trudnosciami), zwlaszcza wydawcy zródel.

Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Caly
zasób skladal sie z dwóch glównych grup akt: archiwaliów staropolskich
oraz archiwaliów wytworzonych juz w XIX w. Do pierwszej grupy
nalezaly przede wszystkim przejete z chwila powstania Archiwt,lm,
,

dawne archiwa grodzkie i ziemskie, pozostale w tej czesci Wielkopolski, która po 1815 r. przypadla Prusom, liczace ok, 4000 ksiag. Powierzono
tez nowemu Archiwum dokumenty w liczbie ok. 800 z klasztorów zlikwi-
dowanych w Poznanskiem w latach 1833 - 1836. Do 1900 r. Archiwum
przejelo w depozyt akta 109 miast i ponad 100 cechów i organizacji
kupieckich. Podobnie w postaci depozytów przekazaly swe stare archiwa
niektóre miny protestanckie i koscioly katolickie.
W drugiej grupie zdecydowanie przewazaly akta wladz administra-
cji panstwowej. Najwczesniej znalazly sie w Archiwum akta Kamery
Poznanskiej z lat 1793 - 1806 oraz akta prefektur departamentu poznan-
skiego i bydgoskiego, ale od 1880 r. poczely stopniowo wplywac i akta
urzedów powstalych po 1815 r.: Rejencji Poznanskiej i Bydgoskiej, Na-
czelnego Prezydium Prowincji Poznanskiej, a takze akta urzedów lokal-
nych. W ten sposÓb wladze pruskie nadaly zasobowi charakter niemiecki,
ilosciowo, bowiem akta z XIX w. górowaly niepomiernie nad aktami
staropolskimi.
Dawne polskie ksiegi sadowe Archiwum otrzymalo z gotowymi spi-
sami. Przechowywane, w Poznaniu posiadaly Repertoria der Grod- UM
Landgericht-Archive, sporzadzone przez archiwiste Z d a n o w s k i e g o
juz w 1836 r.; przywiezione z Bydgoszczy - repertorium omnium acto-
Tum castrensium archivi Bidgostiensis, spisane w 1860 r. Mimo istnienia

tych repertoriów, przy ksegach sadowych nadal pracowano, sporzajac indeksy do ok. 500 najstarszych ksiag. przy porzadkowaniu akt no)Vszych
nie trzymano sie zasady proweniencji, wprowadzonej urzedowo do erchi-
wów pruskich w 1896, r.Dzielono akta na "generalia" i "specjalia" i na-
dawano im uklady rzeczowe, chronologiczne lub wedlug miejscowosci,
mieszajac akta róznych zespolów. Archiwum utrzymywano w dobrym
porzadku, mialo ono dostateczna liczbe repertoriów i inwentarzy, które

283

" \ '"
.r;

sluzyly wszakze wylacznie personelowi - korzystajacy z akt byli zdani


tylko na informacje otrzymywane od archiwistów.

p ó z n i e j s z e los y A r c h i w u m. Przejete z rak niemieckich


w kwietniu 1919 r. i poddane Glównemu Urzedowi Archiwów b. dzielnicy
pruskiej w Poznaniu, w 1922 r. ostatecznie weszlo w sklad polskiej sieci
archiwów, kierowanej przez Wydzial Archiwów w Warszawie.

ARCHIWUM PANSTWOWE W GDANSKU

L i t e r a t u r a. Og6lny obraz Archiwum dal C. B i e r n a t, w szkicu Archiwum


Panstwowe w Gdansku i jeao zasób ("Rocznik Gdanski", t. 25, 1966), natomiast
jego dzieje do pierwszej wojny swiatowej przedstawil najdokladniej M. B a r,
Das K. Staatsarchiv zu Danzia, seine Begrundung, seine Einrichtunaen u. seine
Bestiinde (Leipzig 1912). O dzialajacym takze na obszarze Prus Zachodnich w XIX w.
archiwum królewieckim, zob. K. F o r s t r e u t e r, Das Preussische StaatsaTchiv
in K&nigsber(1 (GOttingen 1955),

G e n e z a A r c h i w u m. Archiwum Panstwowe w Gdansku po-


wstalo stosunkowo pózno, bo z poczatkiem XX w. Przyczyna tego tkwila
w likwidacji odrebnosci prowincji Prusy Zachodnie, której terytorium
w 1829 r. zlaczono z prowincja Prusy Wschodnie pod wspólna nazwa
Prusy. Stolica prowincji pozostal Królewiec. W miescie tym spoczywaly
dawne archiwa Zakonu i ksiazat pruskich, totez stosunkowo szybko po-
wstalo tam archiwum prowincjonalne (od 1804 r.), potem archiwum
panstwowe, zbierajace akta takze z dawnych obszarów plskich, tworza-
cych kiedys tzw. Prusy Królewskie. Dopiero po restytucji prowincji
Prusy Zachodnie w 1878 r. pomyslano o zorganizowaniu osobnego archi-
wum panstwowego w Gdansku. Niemala podnieta bylo istnienie w tym
miescie wielkiego archiwum miejskiego, którego akta - w mysl zwycza-
jów panujacych w panstwie pruskim - mialy zasilic zasób projektowa-
nego archiwum panstwowego. Brak odpowiedniego lokalu od,sunal jednak
powolanie archiwum na pewien czas. Dopiero w latach 1900 - 1902
-wzniesiono specjalny budynek archiwalny i z poczatkiem nastepnego
roku Królewskie Archiwum Panstwowe w Gdansku moglo rozpoczac
normalna dzialalnosc.

Or ga ni z a c j a A rc h i wum Nowo utworzone Archiwum bylo


tego, rodzaju placówka archiwalna, jakie dzialaly juz we wszystkich in-
nych prowincjach panstwa pruskiego, podlegalo Dyrekcji Archiwów
w Berlinie, a jego wlasciwosc terytorialna rozciagala sie na cala pro
wincje Prusy Zachodnie.
Siedziba Archiwum miescila sie w nowo wybudowanym gmachu,
przy dzisiejszej ul. Waly Piastowskie. Gmach, wzniesiony wedlug ów-
czesnych pogladów na budownictwo archiwalne, skladal sie z dwóch
284

, .'-:.,
wielopietrowych magazynów oraz osobnego domu dla administracji;
wszystkie te trzy. elementy polaczono mala budowla przejsciowa. Budy-
nek Archiwum Gdanskiego nie byl pierwszym gmachem wzniesionym
specjalnie dla archiwum w panstwie pruskim, stanowi jednak przyklad
chyba jedynej tego rodzaju budowli zbudowanej dla archiwum historycz-
nego na obszarze ziem dawnej Rzeczypospolitej przed pierwsza wojna.
swiatowa. Sluzy zreszta, w nieco zmienionej postaci, i dzis polskiej sluz-
bie archiwalnej.
Pruskie wladze archiwalne juz od 1901 r. skierowaly do Gdanska
archiwiste z Osnabriick, Maksymiliana Bara, który stanal na czele Archi-
wum i kierowal nim przez wiele lat. Wsród personelu znalazl sie takze
w pierwszych latach Otto Grotefend, przeniesiony pózniej do Szczecina,
a przez 3 lata pracowal tez znany archiwista niemiecki, .Adolf Brenneke.
Najdluzej pracowal z Barem radca archiwalny Józef Kaufmann. Z Po-
laków przewinal sie przez Archiwum Józef Paczkowski (1904 - 1905),
pózniejszy kierownik panstwowej sluzby archiwalnej w niepodleglej
Polsce. Ówczesni archiwisci gdanscy byli ludzmi z wyzszym wy-
ksztalceniem i tytulami doktorskimi. Wszyscy tez sami pracowali
.naukowo.

Tak jak poziomem personelu Archiwum nie odbiegalo od innych


archiwów pruskich tego czasu, tak tez .mialo ono podobny ogólny cha-
rakter. Rychlo Archiwum stalo sie osrodkiem badan naukowych, pro-
wadzonych przewaznie nad dziejami terytorium objetego granicami pro-
wincji Prusy Zachodnie.

Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Naj-
wczesniej, bo juz w koncu 1902 r., Archiwum przejelo caly zasób daw-
nego i bogatego archiwum miasta Gdanska. Z kolei zajeto sie rewindy-
kacja z Królewca akt pochodzacych z prowincji Prusy Zachodnie, a zgro-
madzonych wczesniej przez archiwum królewieckie. Stosujac scisle za-
sade pertynencji terytorialnej, nie wahano sie tu wydzielic pewnych
akt dotyczacych Prus Zachodnich z archiwum zakonnego i ksiazecego
pruskiego. Gdansk otrzymal tez z Królewca 1400 dokumentów. Wsród
rewindykatów przewazaly jednak akta administracji pruskiej, przede
wszystkim takich urzedów, jak Kamera Kwidzynska z lat 1772 - 1808
i Naczelne Prezydium P,rowincji Prusy Zachodnie z lat 1816 - 1824.
Wreszcie, po. okrzepnieciu, Archiwum poczelo zbierac bezposrednio
z obszaru prowincji w depozyt akta miast i róznych towarzystw oraz
przejmowac starsze akta rejencji gdanskiej, kwidzynskiej i poszczegól-
nych landratur.
Caly zasób Archiwum zostal podzielony na 420 czesci, z których
kazda stanowila zespól, grupe zespolów, zbiór lub inaczej jeszcze wy-
odrebniajaca sie grupe akt. W zwiazku z tym uklad calosci zasobu wy-
.gladal nastepujaco: akta z czasów krzyzackich i polskich (grupy nr 1 - 23),
285
'"

akta wladz obejmujacych cale Prusy lub tylko cale Prusy Zachodnie
po 1772 r. (24 - 46), akta Kosciola Katolickiego w dawnych Prusach Kró-
lewskich (51 - 66), akta kosciolów protestanckich (71- 80), sadowe (91-
122h akta administracyjne do 1815 r. (130 - 160) i takiez 'pkta po 1815 r.
(161 - 249), akta stanowe (161 - 280), archiwum m. Gdanska (300), akta
innych miast (301- 359), korporacje koscielne, stowarzyszenia, spuscizny,.
zbiory (360 - 420). Dla poszczególnych grup akt sporzadzono spisy-reper-
toria. Poza tym dla wybranych akt, serii, lub zespolów opracowywano
indeksy i sumariusze. W wypadku niektórych akt, np. pochodzacych
z archiwum m. Gdanska, dysponowano tez pomocami powstalymi
wczesniej.
. r' . ) -C ,(,- I
.Pózniejsze losy Archiw.um. Po 1919 r. Archiwum Pan-
stwowe w Gdansku przejely wladze Wolnego Miasta, jego zasób zas
formalnie ulegl podzialowi miedzy Polske i Wolne Miasto. W rzeczywi-
stosci najwazniejsze akta wywieziono do Tajnego Archiwum Panstwo-
I.
wego w Berlinie-Dahlem, reszta pozostala na miejscu, a Polsce zwrócono,
jedynie akta miast zlozone w formie depozytów (por. rozdz. III, s. 334).
rl t
.... J ,l
-/
.. ARCHIWA W GALICJI
-I
r. (' I
I l (
ARCHIWUM KRAJOWE AKTOW GRODZKICH
C'...-'
I ZIEMSKICH WE LWOWIE
1_
,C)
L i t e r a t u r a. Dzieje i zawartosc Archiwum do 1912 r. naszkicowal S. S 0-
C h a n i e w i c z, ATchiwum kTajowe aktów (JTodzkich i ziemskich we Lwowie
("Przewodnik Naukowy i Literacki", t. 40, 1912) - tamze starsza literatura, m.in.
B. D u d i k, ATchi'Ve im K6ni(JTeiche Galizien u. LodomeTien ("Archiv f. &ter-
reichische Geschichte", t. 39, 1868) - najdokladniejsza informacja o publikacjach"
dotyc:i:acych archiw6w galicyjskich w XIX w, - z.ob. cyt. prace P. Kennedy-Grim-,

sted. r..
. r r .I_'1
-\ ..
. '"
. G e n e z a A r c h i,w u m. W 1784 r. wldze austriackie zgromadzily
zasób wszystkich dawnych archiwów grodzkich i ziemskich z obszaru
calej Galicji we Lwowie w zabudowaniach klasztoru bernardynów, two-
rzac archiwum-urzad, nazwany Caesareo-regium antiquorum actorum ter est:rium et castrensium Galiciensium tum corroborationis documen-
trum officium. W 1810 r. archiwum powierzono sadowi szlacheckiemu
we Lwowie jako czesc tabuli krajowej, której dyrektor byl przelozonym
archiwum. Personel jego skladal sie wówczas z archiwariusza, ingrosisty
i dwóch urzedników sadowych.
,Z biegiem czasu malalo znaczenie praktyczne akt. Z koncem lat
szescdziesiatych XIX w. wladze panstwowe zwrócily sie do krajowych
wladz galicyjskich z propozycja przekazania im archiwum lwowsk.iego
, 286

/
"

i podobnego mu archiwum krakowskiego. Sejm galicyjski w 1874 r., na


wniosek konserwatora pomników i zabytków narodowych, przyjal te
propozycje. Wlasciwe prZejecie nastapilo na mocy uchwaly sejmu gali'"
cyjskiego' z 21 -VIII 1877 r., poprzedzonej konsultacjami w Akademii
Umiejetnosci, która sprawe dyskutowala na swych posiedzeniach.

o r g a n i z a c j a A r c h i w u m. Nowel archiwum otrzymalo nazwe


Archiwum Krajowe Aktów Grodzkich i Ziemskich we Lwowie; uzywano
jednak czesto utartej nazwy Archiwum Bernardynskie. Organizacje
Archiwum okreslila instrukcja z 15 II 1878 r. Zgodnie z nia, na czele
Archiwum stanal dyrektor, któremu dodano jednego adiunkta i 4 apli-
kantów. Od 1897 r. pracowalo dwóch adiunktów i dwóch aplikantów.
Siedziba Archiwum byly nadal zabudowania klasztoru bernardynów.
Przepisy przewidywaly, .ze funkcje dyrektora\ Archiwum maja byc
I, powierzane profesorom Uniwersytetu Lwowskiego. Objal te funkcje naj-
pierw Ksawery Liske, potem od 1891 r. Oswald Balzer, który kierowal
Archiwum az do smierci w 1933 r. Dlugotrwalym adiunktem byl wy.
bitny znawca dziejów XV w. i wydawca zródel, Antoni Prochaska. Juz
ta obsada przesadzala o naukowym charakterze Archiwum, którego za-
sób w coraz wiekszym stopniu wchodzil do obiegu naukowego. Wspól-
uczestniczyli w tym archiwisci, publikujac ponad 20 tomów wydawnic-
twa Akta grodzkie i ziemskie z archiwum tak zwanego bern'ardynskiego
we Lwowie.

Z a s ó b i' j e g o o p r a c o w y w a n i e. Podstawowy zrab zasobu


tworzyla zaartosc dawnych archiwów grodzkich i ziemskich, pierwotnie
z obszaru zajetego przez Austrie w pierwszym rozbiorze. Okolo 1800 r.
byly w Archiwum 15323 ksiegi, fascykuly.i indeksy. Po Kongresie Wie-
denskim, ale dopiero w 1828 r., wydano do Królestwa ksiegi horodelskie
i grabowieckie, jako tyczace terenów odpadlych od Austrii. Do 1848 r.
spoczywaly w Archi\\[um takze akta Trybunalu Lubelskiego. Trybunal
ten po 1764 r. urzedowal na zmiane w Lublinie i we Lwowie, stad
w archiwum lwowskim nalazly sie ksiegi województwa belzkiego, rus-
kiego, czernichowskiego, braclawskiego, kijowskiego i podolskiego. Po
1848 r. pozostaly we Lwowie jedynie ksiegi belzkie i ruskie, reszte wy-
dano do Rosji.
Po utworzeniu archiwów krajowych aktów grodzkich i ziemskich
w Krakowie i we Lwowie nastapily dalsze przesuniecia w zasobie. ;Przed
1887 r. wydano ze Lwowa do Krakowa ksiegi ziemskie i grodzkie 1>ieckie
oraz czchowskie, a w 1897 r. oswiecimskie, zatorskie, sadeckie i pilznen-
skie. W rezultacie wiec we Lwowie pozostalo 11 675 ksiag sadowych
z czasów dawnej Rzeczypospolitej wraz z indeksami.
Archiwum uzyskalo natomiast nieco ksiag i akt najstarszych sadów
austriackich w Galicji, wprowadzonych u schylku XVIII w., a juz jako

287

... '
Archiwum Krajowe zebralo w formie depozytów dokumenty i ksiegi
gmin miejskich i wiejskich z obszaru Galicji Wschodniej. Zlozono takze
w Archiwum pózniejsze akta sadowe z pierwszej, a nawet drugiej polowy
XIX w. W pierwszych latach XX w. przejeto do Archiw,Um ksiegi ka,.
tastru gruntowego z 1789 r. (tzw. metryke józefinska) i z 1820 r. (tzw.
metryke franciszkanska).
Pierwotny zasób Archiwum zostal uporzadkowany w latach 1787-
1800. Stany galicyjskie uzyskaly wówczas specjlne fundusze, za które
zatrudniono 150 pisarzy. Ksiegi ulozono wedlug grodów i sadów ziem-
skich, pooprawiano, uzupelniono tytuly i zindeksowano. Archiwisci Ar-
chiwum Krajowego juz po 1878 r. nie prowadzili wiekszych prac po-
rzadkowych w tej czesci zasobu, wykorzystujac go tylko do wspomnia-
nego wyzej wydawnictwa. Z nabytków pózniejszych zinwentaryzowano
metryki gruntowe, natomiast nie opracowano do wybuchu pierwszej
wojny swiatowej masy dziewietnastowiecznych akt sadowych.

. Pózniejsze losy Archiwum, W 1919 r. Archiwum zostalo


przejete przez polskie wladze archiwalne i jako Archiwum Ziemskie
istnialo do 1933 r., kiedy to po sItlierci Oswalda Balzera zostalo wlaczone
do Archiwum Panstwowego we Lwowie.

ARCHIWUM KRAJOWE AKTOW GRODZKICH


I ZIEMSKICH W KRAKOWIE

L i t e r a t u r a. Podstawowa pozycje stanowi Katalog kTajowego aTchiwum


aktów gTodzkich i ziemskich w KTakowie, którego wydawca, S. K u t r z e b a, we
wstepie skreslil dokladnie dzieje Archiwum (Kraków 1909). Zob.. tez zeszyt ATChi-
walnego Biuletynu InfoT7T1.acyjnego (1955), poswiecony Wojewódzkiemu Archiwum
Panstwowemu w Krakowie oraz M. F r i e d b e r g, ATchiwum Panstwowe w KTa-
kowie w sluzbie nauki histOTYCznej ("Areheion", LII, 1969).

G e n e z a A r c h i w u m. Przechowywane w Krakowie akta grodz-


kie i ziemskie pólnocnych powiatów dawnego województwa krakow-
skiego tworzyly po 1815 r., jak juz o tym byla mowa, archiwum stano-
wiace wlasnosc Królestwa Polskiego. Po zniesieniu Rzeczypospolitej
Krakowskiej wladze rosyjskie i austriackie' zawarly w 1852 r. uklad, na
mocy którego w 2 lata pózniej archiwum oddano Austrii. Przeszlo ono
wówczas pod opieke sadu krajowego w Krakowie, który przydzielil do
archiwum archiwariusza wraz z adiunktem. Miescilo sie ono, tak jak
poprzednio, w budynku pojezuickim, obok kosciola Sw. Piotra. ,
Od 1869 r. rozpoczely sie rozmowy miedzy wladzami rzadowymi
austriackimi i wladzami krajowymi galicyjskimi w sprawie przekazania
archiwum krakowskiego razem z lwowskim Wydzialowi Krajowemu.
W rezultacie wspomniana wyzej uchwala sejmu galicyjskiego z 21 VIII
1877 powolala obok lwowskiego takze nowe archiwum krajowe w Kra-
kowie.

/
288

.',
,

o r g a n i z a c j a A r c h i w u m. Analogicznie do lwowskiego, nowe


archiwum otrzymalo nazwe: Archiwum Krajowe ,Aktów Grodzkich
i Ziemskich, a nstrukcja z 15 II 1878 r. okreslila jego statut. W tym tez
roku (2 IX) nastapilo ostateczne przekazanie Archiwum i zaczelo ono
normalna dzialalnosc. Na czele stanal dyrektor, któremu dodano adiunk-
ta i dwóch aplikantów (od 1897 r. dwóch adiunktów i jeden aplikant).
Podobnie jak Archiwum we Lwowie z Uniwersytetem Lwowskim,
tak Archiwum krakowskie zylo w swoistym zwiazku z Uniwersytetem
Jagiellonskim, którego profesorowie dzierzyli funkcje dyrektorów. Oni
tez kierowali do Archiwum najzdolniejszych uczniów. Funkcje kolejnych
dyrektorów pelnili tacy znakomici uczeni, jak Michal Bobrzynski, Fran-
ciszek Piekosinski i Stanislaw Smolka, Wsród adiunktów i aplikantów
znajdziemy nie J;nniej slawne nazwiska Stanislawa Kutrzeby, Franciszka
Bujaka, Boleslawa Ulanowskiego, Wladyslawa ,Abrahama, Oswalda Bal-
zera.

Charakter naukowy Archiwum objawil sie wkrótce nie tylko przez


, wprowadzenie zasobu do obiegu naukowego, przez ruchliwosc naukowa
i wielki dorobek wlasny pracowników, ale - przede wszystkim - przez
naukowe opracowanie stosunkowo zreszta niewielkiego zasobu.

Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. rworzyla
ten zasób zawartosc dawnych archiwów krakowskich: ziemskiego i grodz-
kiego, powiekszona o produkcje aktowa sadów austriackich z lat 1796-
1810. Wszystkich ksiag bylo razem 2272. W 1887 r. Archiwum Krajowe
we Lwowie przekazalo do Krakowa 1063, a w 10 lat pózniej 1528 ksiag
sadów grodzkich i ziemskich z obszaru Galicji Zachodniej. W ten sposób
akta z obszaru dawnych województw ruskiego i belzkiego pozostaly we
Lwowie, a z województw sandomierskiego i krakowskiego - znalazly sie
w Krakowie. Archiwum krakowskie, podobnie jak i lwowskie, przeielo
tez znaczna ilosc dokumentów i ksiag z okresu staropolskiego od gmin
miejskich i wiejskich w formie depozytów. Zaczeto tez przejmowac od
sadów akta gruntowe, zdezaktualizowane w duzym stopniu po wprowa-
dzeniu (od 1881 r.) nowych ksiag hipotecznych. Wreszcie zebrano w Ar-
chiwum takze pewna ilosc archiwaliów koscielnych.
Archiwum Krajowe odziedziczylo z aktami pewna ilosc sumariuszy
i indeksów do ksiag grodzkich, wykonanych nieraz jeszcze w XVIII w.
Ksiegi przejete ze Lwowa posiadaly tez indeksy sporzadzone tam w ra-

mach generalnego porzadkowania archiwum przed 1800 r. Dalsze in?,eksy do ksiag spoczywajacych w Krakowie wykonano w 1 pol. XIX Iw. -
wiele tych pomocy przeszlo jednak w rece prywatne. Ostateczne upo-
rzadkowanie ksiag grodzkich i ziemskich nastapilo juz w ramach Archi-
wum Krajowego, w pierwszych latach XX w., i zakonczone zostalo
wydaniem cytowanego wyzej Katalogu S, K u t r z, e b y. Ta znakomita-
nie tylko na owe czasy - pomoc archiwalna skladala sie z obszernego

19 - Archiwistyka 289

,',
/
"" , f. l

wstepu, stanowiacego w istocie studium historyczne o krakowskich aktach


grodzkich i ziemskich i o ich przechowywaniu, oraz wykazu ksiag ulozo-
nych zespolami, a w zespolach seriami. Katalog objal: I. Ksiegi ziemskie
województwa krakowskiego (od 1792 r.), wiecowe oraz sadów królew-
skich i sejmowych; II. Ksiegi grodzkie województwa krakowskiego: kra-
kowskie (do 1792 r.), bieckie i sadeckie (do 1784 r.); III. Ksiegi sadów:
podkomorskiego, komisarskich, kapturowych, wyjatkowych, wojewodzin-
skiego, zydowskiego, skarbowych. Regestra podatkowe;' IV. Ksiegi kra-
kowskie z lat 1792 - 1810 róznych sadów; V. Ksiegi sadowe ksiestw
zatorskiego i oswiecimskiego. Ksiegi sadowe powiatu pilznenskiego
ziemskie i grodzkie; VI. Ksiegi sadów prawa niemieckiego: wyzszego na
Zamku Krakowskim, szesciu miast. Ksiegi sadów wielko rzadowych. Ksie-
gi sadów staroscinskich: wielickiego, bocpenskiego i bieckiego. Varia.
Umieszczono tez w Katalogu regesty niewielu dokumentów stanowiacych
wlasnosc Archiwum. '
Zapowiedzi opracowania podobnych katalogów dla archiwaliaw
klasztorów i kosciolów krakowskich ora dla akt miast i wsi archiwisci
krakowscy nie zrealizowali.
Pózniejsze losy A r c h i w u m.Przejete w 1919 r. przez
polska panstwoWa sluzbe archiwalna, dzialalo nadal jako Archiwum
Ziemskie, pózniej Archiwum Panstwowe. Istnieje dzisiaj jako Archiwum
I Panstwowe w Krakowie.

ARCHIWUM PANSTWOWE WE LWOWIE

L i t e r a t u r a.A. Winiarz, Archiwum jNamiestnictwa we Lwowie (Lwów


1909); A. C z o l o w s k i, Archiwa rzqdowe we Lwowie, ich obecna zawarto.lc, i :ma-

czenie dla histori Galic;i J)Tawozdania z czYnnoci posiedzen AU za rok 1905, Kraków 1906). Zob. tez o poczatkach Archiwum: S. ' z; a j a c z k o w s k i, Archiwum
Panstwowe we Lwowie (1913 - 1923), ("Gazeta Lwowska" 1923, nr 278 - 282, 287 - 288) i Archiwum PanstwOWe we Lwowie w latach 1918 -1926 ("Archeion", I I,' 1928).
G e n e z a A r c h i w u m i j e g o o r g a n i z a c j a. Od pierw-
szego rozbioru Lwów byl siedziba wladz zarzadzajacych cala Galicja.
Wladze te, to najpierw Gubernium, potem, w dobie autonomicznej, Na-
miestnictwo. Przy urzedach centralnych Galicji istnialo wiec poczatkowo..
I Archiwum Gubernialne, potem Archiwum Namiestnictwa, w którym po-
szczególne registratury skladaly stopniowo swe starsze akta. Ta centralna
, sld'adnica akt austriackich zarzadzana byla dlugo tylko przez pomocnicze
sily' kancelaryjrie. Siedziba miescila sie w gmachu Namiestnictwa przy
ul. Czarnieckiego.
Wyzszy szczebel organizacyjny otrzymalo Archiwum w 1908 r.,
kiedy to kierowanie nim z1econp Alojzemu Winiarzowi. Otwarto je tez
wówczas dla swiata nauki. Starania namiestnika Michala Bobrzynskiego
doprowadzily w 1912 r. do calkowitej zmiany statusu Archiwum. Cen-
'290

"

,
- r:'t

tralne wladze panstwowe w Wiedniu uznaly Archiwum Namiestnictwa


za Archiwum Panstwowe, a jego kierownikiem zostal Eugeniusz Bar-
winski. Organizowanie Archiwum nie zostalo definitywnie zakonczone
przed wybuchem pierwszej wojny swiatowej.

Z a s ó b A r c h i w u m. Stanowily go glównie akta Guberpium


lwowskiego do 1867 r. Akta Namiestnictwa tkwily na ogól jeszcze w re-
gistraturach. Caly zasób skladal sie z 2617 fascykulów i 560 tomów.
.J
P ó z n i e j s z e los Y A r c h i w li m. Archiwum' weszlo w sklad I

polskiej sieci archiwów panstwowych juz na przelomie 1918/1919 r.:


wymienia je w skladzie tej sieci dekret o archiwach z 7 II 1919 r. Istnieje
dzis jako oddzial lwowski Centralnego Archiwum Historycznego USRR
w Kijowie (Centralnyj Derzavnyj Istoricnyj Archiv URSR u m. Lvovi).

ARCHIWA MIEJSKIE

. L i te r a t u r a. Ogólny poglad na archiwa miejskie w okresie zabol'ów dala


E. B ran s k a w cytowanej w rozdz. I pracy Les archives municipales en Pologne
("Archivum", t. XIII, 1963). Archiwa miejskie na calym obszarze dawnej Rzeczy-
pospolitej wymienia E. C h wal e w i k, Zbiory POlskie (Warszawa 1916). Sposród
archiwów w Królestwie najlepiej opracowane jest archiwum miasta: Warszawy:
E. S z w a n k o w s k i, Archiwum Miejskie w Warszawie (Straty archiwów i .biblio-
tek warszawskich, t. 2, Warszawa. 1956); J. K a z i hl i e r s k i, Zarys historii Archi-
I wum Miejskiego Warszawy 1643 -1951 (..Archeion", XLVI, 1967) - tamze starsza
literatura. Archiwa w zaborze pruskim: S. S in o l k a, Archiwa w 'W. Ks. Poznan-
skim i w Prusiech Wschodnich i ZachOdnich (Kraków 1875); A. War s c h a u e r,
Das Archiv der Stadt pósen (Stadtbu.ch von Posen, 1892); t e n:t e. ,Die stiidtischen
Archive in der Provinz Posen (Leipzig 1901); zob. takie prace M. M i k i i K. C i e-
s i e l s k i e j - cytowane w rozdz. I: M. S l a w o s z e w s k a, Zarys dziejów Archi-
wum: miasta Gdanska ("Rocznik Gdanski", XIV, 1955); P. L e t k e m a n, Die Ge-
schichte der westpreussischen Stadtarchive ("Beitriige zur Gesch. Westpr..., 5, 1976).
Archiwa VI zaborze austriackim: B. D u d i k, Archive in K5nigreiche GaZizien und
Lodomerien ("Archiv f. osterreichische Geschichte", t. 39, 1868); K. W i d m ,a n,
Archiwum miasta Lwowa (Lwów 1888); K. B a d e c k i, Archiwum miasta LwowlI
("Archeion", XII, 1934); S. P a n k ó w, Archiwum Wolnego Miasta Krakowa ('"Ar-
cheion", XXII, 1954); K. K a c z m a r c z y k, Das historische Archiv der Stadt Kra-
kau, seine Geschichte, Bestande u. wissenschattZiche Erforschung (Mitteilungen
des k. k. Archivrates, I, 1913); M. F r i e d b e r g, Archiwum Panstwowe w Kra-
kowie w sluzbie nauki <"Archeion", LII, 1969); K. Ar l a m o w s k i, Archiwum Akt
Dawnych miasta Przemysla ("Archeion", XXXIX, 1963); W. K a p u t, Archiwum
miasta Przemysla w latach '1874-1950 ("Archeion", LXV, 1977); Z. Konirczny,
Zarys dziejów archiwum w Przemyslu 1874 - 1976 ("Rocznik Historyczno-¥chiwal-
ny", t. I, 1979).

O g ó l 'n e t e n d e n c j e w r o z woj u a r c h i w 6 w m i e j-
s k i c h w XIX w. Upadek Rzeczypospolitej przyni6sl zasadnicze zmiany
w ustroju miast. W miejsce dawnych rad i law miejskich powstaly
magistraty, kt?rych wladza byla nie zawsze tylko funkcja samorzadu,
1291

),\ .

,
ale czesto byla tez funkcja wladzy administracyjnej panstwa. Ogranicze-
nie samorzadu miejskiego nastapilo w zaborze rosyjskim szczególnie po
1867 r., pod zaborem pruskim w latach 1831 - 1854, w austriackim do
1866 r. Archiwami i aktami miejskimi poczely sie w coraz, wiekszym
stopniu interesowac wladze panstwowe.
Nowe wladze miejskie powolaly kancelarie funkcjonujace w inny
sposób niz kancelarie staropolskie. Schemat organizacji tych nowych
kancelarii przewidywal istnienie komórek wsp6ltworzacych akta i równo-
czesnie przechowujacych je. Zwano je registraturami na zachodzie, archi-
wami zas w centrum i na wschodzie ziem polskich. Nowe wladze utwo-
rzyly wiec równiez nowe archiwa biezace typu dzisiejszych archiwów
zakladowych, stojace jednak blizej procesu aktotwórczego. Te nowe,
archiwa w miastach nie r6znily sie od podobnych archiwów tworzonych
wówczas we wszystkich urzedach administracji panstwowej.
Magistraty miast odziedziczyly w spadku po wladzach miejskich
okresu staropolskiego ich archiwa. Zainteresowanie tym starym zasobem
bylo jednak niewielkie i malalo z kazdym rokiem. Akta te nie mialy na
ogól wlasciwej opieki i niszczaly. Totez zaznaczyla sie wyrazna tenden-
cja do przejmowania tych akt przez powstajace w ciagu XIX w. archiwa
panstwowe. Tendencja ta wystapila, choc w róznym stopniu, na terenie
wszystkich zaborów i przejawila sie w konkretnych zarzadzeniach wladz
nakazujacych skladanie dawnych akt miejskich w podleglych panstwu
archiwach. R6wnoczesnie, zwlaszcza w wielu wiekszych miastach, ujaw-
nilo sie przywiazanie do starego zasobu. Miasta takie, przede wszystkim
w zaborie austriackim, pod naciskiem rozwijajacych sie preznie osrodków
badan historycznych i za przykladem powstajacych innych archiwów
historycznych, powolaly swoje wlasne archiwa akt dawnych, jako pla-
c6wki naukowe, niezaleznie' od biezacej registratury miejskiej, zacho-
wujac w ten sposób calosc swoich akt we wlasnej dyspozycji.
Zjawiska, o kt6rych wyzej byla mowa, mialy rózny przebieg i rózne
bylo ich natezenie w poszczególnych zaborach.
I

w z a b o r z e r o s y j s kim. Organizacja archiw6w biezacych


wladz miejskich wygladala w przyblizeniu podobnie za czasów Ksiestwa
Warszawskiego oraz w Królestwie Polskim przed i po 1867 r. Wszystkie
te archiwa _mialy charakter skladnic akt zwiazanych bezposrednio z kan-
celaria. Ich organizacja interesowaly sie wladze panstwowe, wydajac
szereg zarzadzen normujacych prace \ kancelarii miejskich i archiwów
(m. in. reskrypt Komisji Rzadowej Spraw Wewnetrznych i Policji z 23 II
1817 r., instrukcja tejze Komisji z 2 VIII 1821 r.). Archiwami kierowali
archiwisci, pelniacy równoczesnie pewne funkcje kancelaryjne. Stali oni
nie najnizej w hierarchii urzedników, miejskich. Lokale tych archiwów
miescily sie w lokalach urzedów miejskich. Ich zasób stanowily w zasa-
dzie wylacznie akta biezace (nie st,arsze niz z 1793 lub 1795 r.).
292

'\
. .
Swoje akta z okresu staropolskiego miasta zaczely oddawac do sadów
pokoju za czasów Ksiestwa Warszawskiego, w mysl znanych zarzadzen
ministra Lubienskiego. Nie uczynily jednak tego wszystkie miasta. Pro-
wadzona od 1844 r. przez wladze Królestwa akcja spisywania zabytków
objela takze archiwa miejskie, "szczególnie akta stare" i wykazala :macz-
na ich ilosc w posiadaniu miast i miasteczek. Juz dwa lata wczesniej, bo
w 1842 r., Komisja Spraw Wewnetrznych w porozumieniu z Komisja
Sprawiedliwosci wydala zarzadzenie burmistrzom, aby przekazali akta
do archiwów akt dawnych (por. s. 273). W latach czterdziestych rzeczy-
wiscie archiwa te przejely wiele ksiag miejskich. Miasta przekazywaly
takze dokumenty, w przeciwnym bowiem wypadku musialy dla tych
archiwów na wlasny koszt sporzadzac ich odpisy. Ale i po tej akcji pew-
na ilosc akt miejskich pozostala w miastach. Oddawano je jeszcze po
1873 r., kiedy to wladze rosyjskie p'rzeprowadzily dokladna rejestracje
stanu archiwów miejskich i ich zawartosci. Archiwa akt dawnych zlikwi-
dowano, jak wiadomo, po 1880 r. i wówczas staropolskie akta miejskie
powedrowaly wraz z ich calym zasobem do Archiwum Glównego w War-
szawie (jedynie akta miast Lubelszczyzny znalazly sie w Wilnie). Tak
wiec od lat osiemdziesiatych niemal wszystkie ksiegi i dokumenty miast
z obszaru Królestwa zostaly skoncentrowane w jednym archiwum.. Pe-
wien jednak ich procent rozproszyl sie po. róznych zbiorach publicznych
i prywatnych. I
Swe najstarsze archiwalia oddalo tez najwieksze archiwum miejskie
Królestwa, archiwum miasta Warszawy. Jego organizacja wygladala nie-
co odmiennie, moglo sie nawet wydawac, ze dojdzie tu do wyksztalcenia
sie odrebnego miejskiego archiwum akt dawnych. Wprawdzie juz
w 1810 r. najstarsze ksiegi miejskie powedrowaly do Archiwum Ogólne-
go . Krajowego, jednak PO' 1815 r. istnialy obok siebie oddzielnie archi-
wum-i registratura, kazde pod osobnym kierownictwem. Przez szereg lat
(1846 - 1871) funkcje kierownika archiwum piastowal zasluzony badacz
dziejów Warszawy, Aleksander Wejnert, z tytulem "konserwatora akt
dawnych". Jednak w 1871 r. archiwum polaczono z registratura,
a w 1893 r. oddano do Archiwum Glównego reszte akt starszych (do
1812 r.).
Archiwum i registratura miescily sie od 1817 r. razem z magistratem
Warszawy w Palacu Jablonowskich przy placu Teatralnym. Pozar pa-
lacu w 1863 r. zniszczyl registrature z lat 1816 - 1862 w 80%, mniejsze
szkody poczynil w archiwum. /

W z.a b o r z.e p r u s kim. Magistraty miast w Prusach Zachodnich


i w Poznanskiem mialy kancelarie zorganizowane nieco odmiennie niz
miasta w Królestwie Polskim. Ale i tu komórka przechowujaca akta bie-
zace, zwana registratura, byla wlasciwie czescia kancelarii. Rozrózniano
jednak registrature biezaca, blisko zwiazana z praca czysto kancelaryjna,
293
t ,ff''

od registratury reponowanej, mieszczacej akta zakonczone. Ta regiStra-


tura reponowana stanowila odpowiednik skladnicy akt i w niej groma-
dzily sie dziewietnastowieczne akta miejskie.
Starymi archiwaliami miejskimi zainteresowaly sie bardzo wczesnie
-'
wladze panstwowe. Juz kanclerz Hardenberg w 1819 r. zlecil 'opieke nad
nimi wladzom administracyjnym. Okólnik ministerstwa ,spraw wewnetrz-
nych z 1832 r. polecil sprawdzic stan zabezpieczenia archiwów miejskich.
Wiekszy efekt przyniosla akcja ministra spraw wewnetrznych Fott-
weBa, który w 1859 r. nakazal uporzadkowac archiwa i sporzadzic spisy
akt. Tymczasem rozwój sieci archiwów panstwowych otworzyl, mozli-
wosci przekazania akt miejskich panstwu. Na przeszkodzie stanelo prawo
wlasnosci miast do swych archiwaliów. Posluzono sie jednak wygodna
forma depozytu. Na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej archiwalia miej-
skie z Poznanskiego znalazly sie w Archiwum Panstwowym w Poznaniu,
z Prus Zachodnich - w Archiwum w Gdansku (przed powstaniem tam
archiwum panstwowego próbowal je gromadzic Królewiec). Swe archiwa
oddaly nawet miasta najwieksze: Poznan w 1880 r., Gdansk w 1901 r,
Pod zaborem pruskim nastapil wiec ppdobny podzial archiwaliów miej-
skich, jak w Królestwie: staropolskie znalazly sie w magazynach archi-
wów panstwowych, dziewietnastowieczne w registraturach miejskich.
I tu jednak duza ilosc archiwaliów zaginela, wiele znalazlo sie w takich
bibliotekach jak Raczynskich, czy Poznanskiego Towarzystwa 'Przyjaciól
Nauk. Sprzedawano nawet ksiegi miejskie bibliotekom polskim w Galicji.
Nie wszystkie jednak miasta, szczególnie w Prusach Zachodnich.
poddaly sie naciskowi wladz i oddaly swe stars:(:e akta,do archiwów pan...
stwowych. Na czele, opozycji stanal Torun, który nie tylko nie oddal
wlasnego archiwum do Królewca, ale, sprawil, ze 5 innych' miast (Brod-
nica, Chelmza, Golub, Kowalewo i Wabrzeznó) zlozylo swe starsze akta
w jego murach (tylko 7 miast oddalo wówczas w calosci lub czesci swe
archiwalia archiwum panstwowemu w Królewcu). W nastepstwie tej de
cyzji Torun musial sie zajac uporzadkowaniem swych akt z okresu staro-
polskiego. Nastapilo to ostatecznie w 2 polo XIX w.: dokumenty, ksiegi
i akta luzne ulozyli historyk Erich Koestner oraz Józef Tietzen wedlug
wskazówek syndyka Jerzego Bendera. Patronowal porzadkowaniu archi
wista z Królewca, Fryderyk Philippi, mimo to sporzadzony wówczas ka
talog daleki byl od doskonalosci (sluzy jednak do dzis uzytkownikom
archiwum)., Wreszcie w 1899 r. miasto utworzylo etat archiwisty, powie-
rzajac go miejscowemu nauczycielowi gimnazjalnemu (pochodzacemu
z Elblaga) Arturowi Setnrau. Tak wiec Torun znalazl sie na najlepszej
drodze do zorganizowania wlasnego archiwum akt. dawnych. Archiwum
zarzadzane przez Semrau istnialo 'zupelnie niezaleznie od dziewietnasto
wiecznej registratury magistratu. W 1884 r. ulozono instrukcje Q.kresla-
jaca rodzaje akt, które w przyszlosci mialy przechodzic z registratury
reponowanej do archiwum. -

294

( "
ftf
'. ,

w z a b o r z e a u s t r i a c k i m, Gromadzenie sie akt dziewietna-


stowiecznych w registraturach magistratów miast galicyjskich)odbywalo
sie podobnie, jak to mialo miejsce w pozostalych zaborach. odmienni
nieco wygladaly tam natomiast losy miejskich akt staropolskich. W pierw-
>.
szej polo XIX' w. panstwowe wladze austriackie zupelnie sie nimi nie
interesowaly. Dopiero przy okazji reorganizacji sadownictwa po 1850 r.
nakazano dokonac podzialu ksiag miejskich i wszystkie te. które zawie
raly materialy dotyczace nieruchomosci. zlozyc w sadach w celu dola-
czenia do wprowadzanych wówczas hipotek. W ten sposób w latach
1855/1856 wiele ksiag, zwlaszcza lawniczych. znalazlo sie w rekach sadów
obwodowych lub powiatowych, a staropolskie archiwa miejskie ulegly
rozbiciu. Nie wszystkie jednak miasta podporzadkowaly sie owemu za-
rzadzeniu. '
Po nadaniu Galicji autonomii, archiw,aliami miejskimi zainteresowaly
sie wladze krajowe nie bez nacisku ze strony srOdowisk historyków
Lwowa i Krakowa (w 1880 r. poruszano problem ratowania archiwaliów
na zjezdzie historyków im. Dlugosza w Krakowie). W nastepstwie
uchwaly sejmu galicyjskiego z 1887 r. Wydzial Krajowy nakazal wszyst-
kim gminom miejskim i wiejskim zajac sie dawnymi archiwami. umiescic
je w odpowiednim lokalu, oddac pod opieke okreslonych osób. uporzad-
kowac i zinwentaryzowac. Uwolnic sie od tych obowiazków mogly gminy
tylko przez oddanie akt w depozyt do archiwów krajowych. Okólnik ten.
powtarzany nastepnie w 1903 i 1912 r.. a wiecej moze akcja ze strony
samych archiwów krajowych akt grodzkich i ziemskich. doprowadzily
do zgromadzenia we Lwowie i w Krakowie duzego odsetka wszystkich
staropolskich akt miejskich z obszaru Galicji. Oba archiwa krajowe
w wielu wypadkach odebraly tez akta miejskie. oddane w swoim czasie
sadom (niekiedy. jak np. w Przemyslu. sady zwrócily te akta Wprost
miastom).
Zebranie akt miejskich w archiwach historycznych, jakimi byly ar-
chiwa krajowe. przypomina sytuacje w zaborze pruskim. Jednak w Ga-
licji po archiwami tego typu pozostalo znacznie wiecej archiwaliów
miejskich. Zachowaly je w swojej dyspozycji niekiedy miasta mniejsze
(np. Bochnia. Jaroslaw. Piwniczna). wieksze (Przemysl), wreszcie oba.
najwieksze: Lwów i Kraków.
Stare archiwum lwowskie. utrzymywane w zaledwie znosnym po-
rzadku przez pierwsza polo XIX w., uleglo rozbiciu w 1857 r.. kie<w to
czesc ksiag wydano, sadowi krajowemu. Wrócily one na miejsce dppiero
w 1870 r. Sytuacja poprawila sie po 1862 r.. gdy ustanowiono dla archi-
wum kustosza-urzednika mgistratu i zaczeto przy pracach porzadkowych'
zatrudniac sily kontraktowe. Pracowali wówczas nad aktami staropol-
skimi historycy Aleksander Hirschberg i Aleksander Semkowicz. Wresz-
{:ie, w 1890 r.. pod wplywem uchwal zjazdu historyków polskich. który
odbywal sie wówczas we Lwowie. wladze miejskie powolaly w magi-

295
"'" ...

stracie osobny departament archiwalny z archiwista na czele. Zostal nim


historyk Aleksander Czolowski. W ten sposób doszlo do powstania osob-
nego archiwum miejskiego o charakterze archiwum historycznego, zlo-
zonego z akt okresu staropolskiego, które jednak u samego schylku
XIX w. zaczelo juz przejmowac registratury urzedów miejskich z po-
czatku stulecia.
Stan archiwum miejskiego Krakowa w pierwszej polo XIX w. nie
przedstawial sie najlepiej. Po 1815 r. podlegalo ono archiwiscie Wolnego
Miasta Krakowa, który prowadzil znakomicie biezace archiwum wladz
Rzeczypospoitej Krakowskiej, nie dbal natomiast o dawne archiwalia
miejskie. Archiwaliami tymi zainteresowaly sie dopiero wladze samo-
rzadoe Krakowa w 1867 r., powolujac dla archiwum specjalne kura-
torium (potem komisje archiwalna). Juz w 1871 r. powolano osobnego
archiwiste miejskiego, pózniej nieco, bo w 1890 r., rada miejska nadala
instytucji archiwalnej statut, tworzac Archiwum Aktów Dawnych Miasta
Krakowa. Nowe archiwum rewindykowalo stare archiwalia od róznych
urzedów (m. in. odebrano wiele ksiag wydanych sadom jeszcze za cza-
sów Ksiestwa Warszawskiego), zbieralo akta cechów krakowskich, przyj-
mowalo archiwa niektórych miast galicyjskich (Nowy Sacz, Czchów)
i przejelo od wladz austriackich Archiwum Wolnego Miasta Krakowa.
Trafilo wówczas do zasobu Archiwum troche akt proweniencji panstwo-
wej z czasów PIfedrozbiorowych, a równiez sporo zbiorów prywatnych.
Archiwum krakowskie nabralo szybko charakteru archiwum naukowego
nie tylko dlatego, ze jego zasób wszedl bardzo predko do obiegu nauko-
wego, ale i dzieki naukowemu opracowaniu swojego zasobu i podejmo-
wanym wlasnym wydawnictwom. W ich ramach publikowano zródla
historyczne, a w 1907 r. ukazal sie tom 1 Katalogu Archiwum Aktów
Dawnych miasta Krakowa (dokumenty), w 1915 r. zas drugi (rekopisy).
Wysoki poziom naukowy zapewnili Archiwum kolejni jego kierownicy
(od 1897 r. z tytulem dyrektora): Franciszek Piekosinski, Stanislaw Krzy-
zanowski i Adam Chmiel. Wsród personelu znalezli sie Stanislaw Ke
trzynski, Roman Grodecki i :Kazimierz Kaczmarczyk.
Na dobrej drodze do powolania wlasnego archiwum akt dawnych
znalazl sie takze' Przemysl, choc skromniejsze srodki wladz miejskich
ostatecznie stanely temu na przeszkodzie. Miasto w latach 1874/1875
skupilo poprzednio czesciowo rozproszone archiwalia i powierzylo ich
uporzadkowanie studentowi uniwersytetu lwowskiego, Mieczyslawowi
Blazewskiemu, uczniowi Ksawerego Liskego; wywiazal sie on dobrze
z zadania, opracowujac do 1877 r. obszerny katalog. Jednak w nastep-
nych latach miasto nie utrzymalo stanowiska archiwisty, a archiwum
opiekowali sie ochotniczo lub na zlecenie Rady Miejskiej nauczyciele
miejscowego gimnazjum, m. in. historyk Kazimierz Górski i Tadeusz
Troskolanski.
Tak wiec w Galicji archiwa miejskie w postaci archiwów lwowskie-

296
"'" ...

go. a zwlaszcza krakowskiego, osiagnely bardzo wysoki poziom rozwoju,


staly sie archiwami historycznymi, nie ustepujacymi podobnym insty-
tucjom krajowym. czy panstwowym. Równoczesnie jednak wlasnie w Ga-
licji stan rozproszenia miejskich archiwaliów staropolskich pozostal wiek-
szy. niz gdzie indziej (zwlaszcza dotyczylo to miast mniejszych). Znalazly
sie one: w dwóch archiwach krajowych, w archiwach miast najwiekszych
czesciowo pozostaly w magistratach. a 'obok tego wiele trafilo do Ossoli-
neum. Biblioteki Jagiellonskiej i do innych zbiorów na obszarze Galicji,
a nawet poza nia. Nie uniknal pogubienia wlasnych akt nawet Kraków,
ba - sam je rozdarowywal, przekazujac slynny kodeks Baltazara Behema
(kopiasz przywilejów miejskich) oraz rekopis prawa magdeburskiego do
Biblioteki Jagiellonskiej.

p ó z n i e j s z e los y a r c h i w ó w m i e j s k i c h. Pierwsza woj-


na swiatowa nie stanowila zasadniczej cezury w dziejach archiwów miej-
skich. W dwudziestoleciu miedzywojennym trwaly nadal tendencje do
tworzenia archiwów historycznych w wiekszych miastach. Kres ich sa-
modzielnosci nastapil dopiero w Polsce Ludowej, kiedy to wcielone zo-
staly do sieci archiwów panstwowych.

ARCHIWA KOSCIELNE

L i t e r a t u r a. Malo jest prac dotyczacych dziejów, archiwów koscielnych


w XIX w. Niektóre z tych archiwów opisal S. S m o l k a, Archiwa w W. Ks. Po-
znanskim i w Prusiech Wschodnich i Zachodnich (Kraków 1875). Przyczynki do
ich dziejów zawieraja takie opracowania, jak - ze starszych - S. C h o d y n-
s k i e g o, SzczegóL do historii Archiwum Diecezji wLoclawskiej ("Monumenta hi-
storica dioecesos Wladislaviensis", XXIV, 1910), a z nowszych -, S. L i t a a
i S. L a z a r a, MateriaLy Archiwum Kurii Siedleckiej ("Roczniki Humanistyczne",
VII, 1960) lub J. M a kar a, Archiwum Parafialne w Jaroslawiu ("Archiwa, Biblio-
teki i Muzea Koscielne", 6, 1963). Jeszcze mniej pisano o archiwach klasztornych.
Do wyjatków nalezy artykul J. L u k ow s k i e g o, Archiwum trzemeszenskie
("Roczniki TPN w Poznaniu", XI, 1881). Przeglad istniejacych daje E. C h wal e-
w i k, Zbiory polskie (Warszawa 1916). Omawianego tu okresu dotyczy natomiast
w duzym stopniu literatura podana w rozdz. I (ustep o archiwach koscielnych),
przede wszystkim prace E. W y c z a w s k i e g o i S. L i b r o w s k i e g o.

ARCHIWA SWIECKIEJ ADMINISTRACJI KOSCIELNEJ


/
/

/
O r g a n i z a c j a a r c h i w ó w. Rozwój archiwów kascielnych
w XIX w. wykazuje wspólne cechy z rozwojem innych archiwów w tym
czasie na ziemiach polskich, ma jednak i swoja wlasna specyfike,
Rozbiory Polski nie przerwaly ciaglosci instytucji koscielnych w pqszcze-
gólnych zaborach, spowodowaly jednak pewne zmiany w istniejacej
strukturze organizacyjnej. Juz od schylku XVIII stulecia rozpoczal sie

297
f,"
;;

proces tworzenia ,nowych diecezji oraz dostosow,YWania granic oJtregów


administracji koscielnej do granic politycznych. Decydujace zmiany za-
szly po Kongresie Wiedenskim. Wprowadzono je bullami Piusa VII
z 1818 r, dla Królestwa Polskiego, a z 1821 f. dla zaboru pruskiego.
Wzrost liczby diecezji przyniósl takze wzrost liczby archiwów szczebla
diecezjalnego. W okresie zaborów jeden byl tylko wypadek calkowitej
likwidacji diecezji, mianowicie diecezji chelmskiej.
W strukturze organizacyjnej archiwów nie zaszly wieksze zmiany:
w dalszym ciagu na szczeblu diecezji przewazaly dwa typy archiwów -
kapitulne i konsystorskie (konsystorzy generalnych). Na szczeblu nizszym
kraj pokryty byl nadal narastajacymi archiwami parafialnymi. Nastapila . I.

natomiast jedna istotna zmiana. Dziewietnastowieczne urzedy koscielne I


zorgnizowaly wlasne kancelarie na wzór kancelarii urzedów swieckich.
Równiez do nich wkroczyla triumfalnie kancelaria akt spraw. W zwiazku
z tym akta biezace tych urzedów przestano przekazywac do archiwów;
poczeto je odkladac w registraturach. Nastapilo wiec tu - podobnie jak
to mial'o miejsce w wielu instytucjach swieckich - oddzielenie archiwów
od registratur. Zjawisko to jednak wystapilo nie wszedzie jednakowo
wyraznie, a minimalne tylko rozmiary przybralo w urzedach parafial-
nych.
Archiwa konsystorskie i kapitulne nabraly wiec charakteru archi-
wów historycznych i moglo sie wydawac, ze otrzymaja w ramach orga-
nizacji Kosciola status zblizony do tego; jaki mialy powstajace wówczas
archiwa panstwowe lub chocby tylko miejskie. archiwa akt dawnych.
Tymczasem ustawodawstwo koscielne w XIX w. - w przeciwienstwie
do okresu poprzedniego - niewiele sie archiwami zajmowalo (zaintere-
sowanie budzilo raczej urzadzanie biezacych registratur). Stad archiwa
dzialaly niejako sila tradycji w ramach dawnych struktur organizacyj-
nych. Ich stan w poszczególnych wypadkach zalezal od osób, które sie
nimi zajmowaly. Trafiali sie ksieza-archiwisci o duzym zacieciu histo-
rycznym (jak Zenon i Stanislaw'Chodynscy we Wloclawku), nawet ci
jednak nie posuneli naprzód archiwistyki koscielnej. Archiwa koscielne
wyraznie stracily teraz swa - w wielu wypadkach przodujaca - pozycje
posiadana w okresie staropolskim. .
Stan faktyczny jednak byl taki, ze archiwa kapitulne i konsystorskie
byly archiwami historycznymi, choc nie znalazlo to w pelni odbicia Vi ich
strukturze organizacyjnej. Wes'lly tez do obiegu naukowego, a ich zasób
stal sie przedmiotem penetracji, zwlaszcza wydawców zródel, Stan ich
wykorzystania byl znacznie skromniejszy niz archiwów panstwowycP
i miejskich tego czasu. Mialo to pewien zwiazek i ze stanem opracowania
:zasobu.

Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o.w y w a n i e, Doplyw
akt do archiwów kapitulnych i konsystorskich nie ustal calkowicie, mimo

298

\.
.' \. .,.,
f,V.

;;

ze zostaly one odciete od biezacych registratur. W archiwach tych po-


sunal sie naprzód proces koncentracji starszych akt z obszaru calej die-
cezji. Zwozono do nich bowiem teraz akta likwidowanych oficjalatów
okregowych, kolegiat, nieraz klasztorów, a nawet starsze akta z archiwów
parafialnych. Przywozili akta biskupi przy okazji wizytacji, niekiedy
cale akcje scaleniowe podejmowali ksieza-historycy, jak Chodynscy w die-
cezji wloclawskiej. Miedzy innymi przewieziono tez w 1862 r. do archi-
wum archidiecezjalnego w Warszawie akta arcybiskupów gnieznienSkich,
przechowywane w Lowiczu w archiwum miejscowych oficjalów, Ogólnie
rzecz oceniajac, nastapil w tym okresie rozrost zasobu archiwów szcze-
l' bla diecezjalnego. Ponosily one równoczesnie i pewne straty, niewielkie,
I ale czesto dotkliwe, Ich slaby stan organizacyjny powodowal bowiem od-
plyw niektórych bardziej wartosciowych akt do zbiorów prywatnych lub
panstwowych. W ten sposób, juz z poczatkiem XIX w., pewne archiwalia
wloclawskie znalazly sie w rekach Tadeusza Czackiego (dzis w Bibliotece
Czartoryskich w Krakowie), a inne na przelomie XIX i XX w. w Ossoli-
neum. Wiele akt wypozyczonych historykom do Krakowa znalazlo sie
w zbiorach Akademii Umiejetnosci, a do Warszawy - w Archiwum
Glównym Akt Dawnych.
W zwiazku ze zmianami granic diecezji, nastapily takze przesunieciil
w zaSobie archiwów. Po 1818 i 1821 r. nastapila m. in. wymiana archi-
waliów miedzy diecezjami kalisko-wloclawska z jednej strony a chel-
minska oraz archidiecezja gnieznienska z drugiej. Nie wydano jednak
z Lowicza do Gniezna akt arcybiskupów gnieznienskich. Podobnie nie
wydano z Warszawy do Poznania naroslych w stolicy od schylku XVII w.
akt biskupów poznanskich, pomimo definitywnego odlaczenia od diecezji
poznanskiej juz w 1793 r. dawnego archidiakonatu czerskiego (akta te
zlozono w archiwum konsystorza warszawskiego). Zmiany w zasobie wy-
wolalo erygowanie nowych diecezji, czesto bowiem przy takiej okazji
dzielono arbhiwa diecezji istniejacych poprzednio.
Inaczej ksztaltowal sie w XIX w. zasób archiwów parafialnych. Jak
juz wspomnialem, w ich wypadku nie doszlo do rzeczywistego rozdzie-
lenia stosunkowo nielicznych akt starszych od narastajacej biezaco re-
gistratury. W dalszym ciagu w tych archiwach wieksza czesc zasobu
stanowily ksiegi metryklne. Ich sposób prowadzenia zróznicowal sie
teraz w poszczególIlych zaborach. Obok tych ksiag narastaly w archiwach
dosc liczne akta spraw, obejmujace szeroki wachlarz róznych dziedzin
zycia parafii. W archiwum parafialnym w Jaroslawiu ok. 1860 r. znAjdo-
walo sie z okresu staropolskiego kilka dokumentów pergaminowycI{, akta
kolegiaty jaroslawskiej, 54 ksiegi metrykalne z XVII - XVIII w. i troche
I akt luznych. Zasób dziewietnastowieczny tworzyly - obok ksiag metry-
I \kalnych - akta, które pózniej po zebraniu razem i oprawieniu utworzyly
34 tomy o 13298 stronicach.
,Niedoskonaly stan organizacyjny archiwó koscielnych wplynal tak-
299

\ "
ze na stan ich opracowania i udostepniania. Ani jedno z archiwó -
nawet szczebla diecezjalnego - nie opublikowalo stojacego na wysokim
poziomie katalogu czy inwentarza swego zasobu. Co najwyzej ukazywaly
sie drukiem spisy malo doskonale i, niepelne, w rodzaju wykazu 'akt
archiwum kapituly wloclawskiej, który S. C h o d y n s k i zamiescil
w swym Szczególe do historii archiwum diecezji wloclawskiej (zob. wy-
zej). Równiez nieczesto zdarzalo sie, by archiwisci koscielni podejmowali
publikacje zródel, oparte na wlasnym archiwum, jak uczynil to tenze
Chodynski, wydajac przez szereg lat Monumenta Historica l)ioecesos
Wladislaviensis. Interesowali sie natomiast zawartoscia archiwów kosciel-
nych archiwisci i historycy swieccy, czego przykladem jest m. in. cyto-
wany tu wielokrotnie opis archiwów zaboru pruskiego pióra Stanislawa
Smolki.

ARCHIWA KLASZTORNE

S t a n a r c h i w ó w w XIX w. Okres rozbiorów przyniósl likwi-


dacje olbrzymiej ilosci klasztorów na calym obszarze dawnej Rzeczy-
pospolitej. Proces ten, rozpocz'ety w Galicji za Józefa II, przeciagnal sie
w Królestwie Polskim na czasy po powstaniu styczniowym (w 1905 r.
pozostalo tam tylko 6 klasztorów meskich i 8 zenskich). Kasacja klaszto-
rów oznaczala w wielu wypadkach likwidacje ich archiwów. Wiele akt
niszczono lub szly na makulature. Stosunkowo niewiele przejely urzedy
panstwowe i te akta predzej czy pózniej znalazly sie w archiwach pan-
stwowych. Sporo rozproszylo sie i przeniknelo nastepnie do zbiorów pry-
watnych. Troche przeszlo do archiwów koscielnych szczebla diecezjalne-
go. Zgola wyjatkowo zdarzalo sie, ze archiwum skasowanego klasztoru
pozostalo na mijscu, przejete przez archiwum parafialne (Trzemeszno).
Ocalaly wszakze pewne archiwa klasztorów, a! nawet archiwa pro-
wincjalów, zwlaszcza w zaborze austriackim. Na ogól nie mialy wlasci-
wej opieki i nie czesto bywaly opracowywane. W dobie jednak szybkiego
rozwoju badan historycznych poczeto sie nimi takze interesowac, podej-
mujac niekiedy trud uporzadkowania i opisania zasobu. Czynili to nie-
kiedy historycy swieccy, niekiedy sami zakonnicy, jak bernardyn N. G 0-
'l i c P. o w s k i, autor opracowania przed nowa epoka. Materialy do hi-
storii 00 Bernardynów w. Polsce (Kraków 1899). Wsród niewielu opu-
blikowanych inwentarzy wymienic trzeba S. B ara c z a, Archiwum
WWOO Dominikanów w Jaroslawiu (Lwów 1884) oraz K. K a c z m a r-
c z y k a i G. K o wal s k i e g o, Katalog Archiwum Opactwa Cyster-
sów w Mogile (Kraków 1919). Pisano tez' o niektórych archiwach arty-
kuly informacyjne, jak np. J. Lukowski o archiwum w Trzemesznie
(zob. wyzej).

P ó z n i e j s z e los y a r c h i w ów. Nowy okres dla archiwów


I koscielnych na ziemiach polskich zaczal sie po 1917 r., kiedy to ogloszono
I
300
I
postanowienia Kodeksu Prawa Kanonicznego, normujacego m. in. sprawy
..:
zwiazane z archiwami. Opierajac sie na tych postanowieniach zaczeto
w Polsce tworzyc archiwa diecezjalne, jako osobne instytucje, groma-
dzace przede wszystkim akta wladz diecezji. Proces ten jednak odbywal
sie powoli i wlasciwie nie zostal zakonczony do dzis.

ARCHIWA WIELKIEJ WLASNOSCI ZIEMSKIEJ

L i t e r a t u r a. Naleza tu cytowane w rozdz. I artykuly K. B u c z k a i T. Z i e-


l i n s k i e j; takze A. H o m e c k i, Historia "Archiwum Domowego" Czartoryskich
1879 -1953 ("Rozprawy i Sprawozdania Muzeum Narodowego w Krakowie", 12,
1980), wstepy do niektórych opracowan typu pomocy archiwalnych, jak B. G o r-
e z a k a; wstep do Katalogu rekopisów Archiwum XX. Sanguszków w Slawucie
(Slawuta 1902); same pomoce, jak cytowana tez w rozdz. I pozycja, Archiwum
ksiazat pszczynskich. Przewodnik po zespolach 1287 -1945 (Warszawa 1973); infor-
macje w rodzaju: E. B a r w i n s k i e g o, Archiwum Radziwillów w Nieswiezu
(Kraków 1909); A. P r o c h a s k i, Archiwum domu Sapiehów (Lwów 1892); M. N i e-
m o j o w s k i e j, Archiwum marchwackie (Kraków 1912); P. D a b k o w s k i e g o,
Wiadomosc o archiwum berehskim Luba-Radziminskich obecnie we Lwowie. Opis
konserwatorsko-archiwalny ("Przewodnik Naukowy i Literacki", t. XLVI, 1918);
W. T o m k i e w i c z a, .DZieje zbiorów Zamku Wisniowieckiego ("Rocznik Wolyn-
ski, III, 1934); ( M . M a r c z ak-a,. Zbiory archiwalne Tarnowskich w Dzikowie
("Archeion", XVI, 1938 - 1939). O typach akt narastajacych w archiwach w XIX w.
mówi nieco artykul B. S m o l e n s k i e j, Administracja gospodarcza dóbr wila-
-nowskich i ich kancelaria rachunkowo-kontrolna ("Atcheion", XXVII, 1957). Troche
()gólnych uwag o historii archiwów zawieraja poczatkowe strony artykulu tejze
autorki, Archiwa podworskie w Polsce Ludowej ("Archeion", XXIV, 1955); wie-
cej - artykul P. B a n k o w s k i e g o, Porzadkowanie archiwaliów prywatnych
("Archeion", XIX - XX, 1951). Archiwa te, rozsiane po calym obszarze ziem daw-
nej Rzeczypospolitej, zestawia E. C h wal e w i k, Zbiory polskie (Warszawa 1916).
Wykaz archiwów zachowanych do dzis z obszarów glównie wschodnich pOdaje
P. B an k o w s k i: Polskie archiwa magnackie w Centralnym Panstwowym Archi-
wum Historycznym w Kijowie ("Archeion", XL, 1964); Dwa polskie archiwa ma-
gnackie w Bibliotece Ukrainskiej Akademii Nauk w Kijowie (tamze); Polskie
4rchiwa osobiste, rodzinne i rodowe znajdujace sie w radzieckich zbibrach pan-
3twowych ("Archeion", XLVI, 1967). Zob. tez ostatnio A. P a l a r c z y k owa, Dzieje
4rchiwum Potockich z Krzeszowic ("Archeion", LXXIX, 1985).

O r g a n i z a c j a a r c h i w ó w. Upadek Rzeczypospolitej nie spo-


wodowal, jak to juz podk.reslano (patrz rozdz. I), zasadniczego przeJomu
w dziejach archiwów rodowych. Dopiero przemiany ustrojowe i po)itycz-
ne, zaszle w ciagu XIX stulecia, wplynely silniej na ich losy. Przemiana
stosunków feudalnych na kapitalistyczne nie przyniosla likwidacji wiel-
kiej wlasnosci, ale zmienila jej charakter. Nastapila tez, czesiowa przy-
najmniej, zmiana wlascicieli zwiazana badz z naturalnymi procesami
bogacenia sie i pauperyzacji, badz z ruchami narodowowyzwolenczymi
(liczne konfiskaty dóbr).

301
'I ,:

W nastepstwie tego niektóre archiwa poczeto zamykac, inne ulegly


rozproszeniu lub zagladzie. Zaznaczyla sie tez tendencja do przechodzenia
archiwów lub ich czesci do zbiorów publicznych. Ale szereg rodzin za-
chowalo nadal swa dawna podstawe majatkowa i archiwa ,ich narastaly
nadal, podobnie jak 'VI okresie poprzednim. Wreszcie poczely powstawac
archiwa nowych wlascicieli bez tradycji rodowych, nie zawsze oparte na
bazie akt majatkowych pr:z;ejetych od poprzednich posiadaczy.
W zakresie organizacji rodowe archiwa dziewietnastowieczne kon-
tynuowaly w zasadzie dotychczasowa linie rozwojowa. Stwierdzono juz
poprzednio (patrz rozdz. I), ze u schylku XVIII w. wiekszosc rodzin
magnackich posiadala archiwa zorganizowane i zawiadywane przez osob-
nych archiwistów. Tak bylo i w XIX w. - znamy cala liste ówczesnych
archiwistów "dworskich", wsród których byli i Bronislaw Gorczak ze
Slawuty i Michal Bohusz-Szyszko oraz Romuald Szymonowicz z Nieswie-
za i wielu innych; niekiedy archiwisci ci spedzali znaczna czesc zyci
w jednym archiwum. Opiekowali sie archiwami zlozonymi w specjal-
nych pomieszczeniach, czasem starannie wyposazonych i urzadzonych.
Kiedy np. Jan Feliks Tarnowski przebudowywal' w latach ,1830 - 1832,
zamek w Dzikowie w stylu neogotyckim, architekt Franciszek Maria
Lanci zaprojektowal' na ar<;hiwum specjalne izby sklepione, obudo-
wane szafami na akta. Dzieki temu archiwum ocalalo w pozarze zamku
w 1927 r. I \ r r-J
Uwidocznil sie jednak w pewnym zakresie wplyw rozwoju kance-
larii i archiwów wladz panstwowych i samorzadowych. Niektóre "gene-
ralne zarzady dóbr" byly teraz organizowane na wzór urzedów admi-
histracji z rozbudowana kancelaria i registratura. Nie zawsze te registra-
tury aczyly sie ze starym archiwum. Coraz czesciej dawne akta familij:-
ne przeciwstawiano mlodszym; administracyjno-gospodarczym. W Dzi-
kowie Tarnowskich oddzielnie istnialo tzw. "archiwum stare", "rodzin-
ne", a ,obok narastalo "archiwum gospodarcze", zawierajace wylacznie,
materialy ekonomiczne. Potoccy mieli w Jablonnie swoje archiwum fami-
lijne z duza iloscia akt odziedziczonych po poprzednich wlascicielach, natomi"ast' ich archiwum gospodarcze narastalo w biurze administracji
dóbr w Warszawie. \ ,
Niekiedy rozrózniano archiwa prywatne; publiczne i gospodaI;'cze.
Wladyslaw Czartoryski zgromadzj.l w 1876 r. w Krakowie narosle w Pa-
ryzu w Hotelu Lambert i w innych miejscch rezydowania rodziny archi-
walia i utworzyl z nich dwa odrebne archiwa: Archiwum Domowe i Ar-
chiwum Publiczne. Weszly one do powolanego wówczas zakladu pod
nazwa "Zbiory (potem: Muzeum) Czartoryskich". Czesc zakladu stano-
wila biblioteka. Archiwum Publiczne, a nawet (ale znacznie pózniej}
I wybrane papiery z Archiwum Domowego, zasilily dzial rekopisów biblio
1/ teki. Odtebnosc zachowalo na dlugo Archiwum Gospodarcze, które z bie-
I
giem czasu takze znalazlo sie w Krakowie.
:302

"1
:
'I'.

Wzrosla teraz liczba czynników aktotwórczych w obrebie wielkiej


wlasnosci. Rozwój przemyslu przyniósl powstanie wielu zakladów pro-
dukujacych tkze w ramach wlasnosci ziemskiej. Na obszarach szczegól-
nie uprzemyslowionych dawne dobra feudalne przeksztalcily sie w kon-
cetny ziemsko-przemyslowe. I te przemiany oddzialywaly w kierunku
powstawania oddzielnych archiwów sluzacych zbieraniu nowszej pro-
dukcji aktowej. '
W niektórych archiwach magnackich ewolucja form organizacyjnych
poszla w charakterystycznym dla stosunków na ziemiach polskich kie-
runku. W XIX w, wiele rodzin magnackich bardziej swiatlych i patrio-
tycznie nastawionych zaczelo tworzyc zbiory publiczne dostepne z re-
guly pod nazwa bibliotek, rzadziej - muzeów. W dzialach rekopisów:
tych bibliotek fundacyjnych znalazly sie predzej czy pózniej i archiwa
fundatorów. Przyklad moga tu stanowic, obok wspomnianego tu juz
Muzeum Czartoryskich w Krakowie, biblioteki Krasinskich i Zamoyskich
w Warszawie, Dzialynskich w Kórniku, Branickich w Suchej.

Z a s ó b i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Wiek XIX przyniósl wy-.


datny wzrost zasobu wszystkich "zywych" archiwów wielkiej wlasnosci.
. Równoczesnie dochodzilo wówczas do zatraty calych, nieraz archiwów.
Ginely przede wszystkim archiwa. rodzin zaangazowanych w zyciu pu-
blicznym, których dobra ulegly konfiskatom. Przykladem moze byc za-

glada niemal calego pulawskiego archiwum Czartoryskich, Wywiezione w 1831 r. z Pulaw do Warszawy "archiwu generalne", zlozone nastep-
nie ,w Miedzyrzeczu w dobrach mlodszego syna ks. Adama Kazimierza,
Konstantego, do 1858 r. rozplynelo sie niemal bez sladu (wiekszosc akt
spalono juz w 1832 r, w obawie zagarniecia ich przez Rosjan).
N a zawartosc zallobu archiwów coraz bardziej poczelo wplywac roz-
winiete w XIX w. kolekcjonerstwo. Prowadzilo ono z jednej st!"ony do
strat w zasobie, z drugiej - przynosilo jego wzrost, czasami tez powo-
dowalo przejscie archiwaliów do zbiorów publicznych. Zdarzalo sie, ze-
sami wlasciciele rozdarowywali czesci swych archiwów. Na przelomie-
XVIII i XIX w, Zofia Potocka, zona Szczesnego, ofiarowala ichalowi
Konarskiemu, nauczycielowi domowemu Potockich, duzy fragment Ar-
chiwum Tulczynskiego, zawierajacy materialy z XVI - XVIII w. Ko-
narscy darowali pózniej te materialy Akadeii Umiejetnosci w Krako-

wie. Znany zbieracz starzytn9sci na kresach, Adam, Mieleszko-lisz- kiewicz, wszedl w posiadanie fragmentu archiwum Tarlów, który;sprze-
dal nastepnie do zbiorów Branickich w Suchej. Nawet archiwum nie-
swieskie Radziwillów "pogubilo" nieco swoich akt, które odnalazly sie
w Bibliotece Raczynskich W Kórniku i u Czartoryskich w Krakowie.
Z drugiej strony niektóre rodziny magnackie same podejmowaly ko-
lekcjonowanie archiwaliów. Akcje taka prowadzil od polowy XIX w.
Aleksander Branicki w Suchej, prowadzono ja tez w Wilanowie, groma-

303

;;'
"

dzac tam tzw. "Braniciana" po Branickich Gryfitach i Korczakach, wcie-


lajac materialy zebrane przez Kapice Milewskiego i zbiory. historyczno-
-literackie po Hipolicie Skimborowiczu. Antoni Radziwill. zakupil dla
archiwum nieswieskiego za znaczna sume cale archiwum linii nieborow-
skiej tej rodziny. Bardzo róznymi drogami wplywaly nabytki do zbiorów
Czartoryskich urzadzanych w Krakowie od 1876 r.
Tak wiec dawny zasób szeregu archiwów, narastajacy poprzednio
droga ."naturalna", ulegal teraz zubozeniu lub wzrastal droga "sztuczna".
Jednoczesnie zmienial sie niekiedy charakter zasobu: obok wlasciwych
archiwaliów tworzyly go teraz takze tzw. rekopisy biblioteczne.
To kolekcjonerstwo dotknelo i mniejsze archiwa szlacheckie. Zasób
wielu z nich - czasem w calosci, czesciej we fragmentach - poczal
przenikac do zbiorów publicznych: Akademii Umiejetnosci w Krakowie,
bibliotek uniwersyteckich w Galicji, a takze bibliotek fundacyjnych ro-
dzin magnackich: do Ossolineum, Biblioteki Czartoryskich, Krasinskich,
Zamoyskich, Dzialynskich. Rozpad wiekszych fortun, pauperyzacja daw-
nej szlachty, sprzyjaly pojawianiu sie archiwaliów na rynku antykwar-
skim. Oceniajac dzis negatywnie zjawisko rozbijania archiwów wskutek
kolekcjonerstwa, trzeba jednak pmietac, ze niejednokrotnie do dzis za-
chowaly sie tylko fragmenty przekazane do wiekszych, zorganizowanych
zbiorów publicznych. Przejscie do tych zbiorów oznaczalo tez w XIX w.
pelne udostepnienie akt, Z nielicznymi bowiem wyjatkami archiwa wiel-
kiej wlasnosci pozostawaly zamkniete dla osób z zewnatrz.
Podobnie jak istnialo to na duza skale juz w .stuleciu poprzednim
i w XIX w. archiwa wielkiej wlasnosci byly porzadkowane i opracowy-
wane. Glównie zajmowano sie aktami starszymi i familijnymi, pozosta-
wiajac na uboczu masy akt administracyjno-gospodarczych. Prace pro-
wadzone przez archiwistów "dworskich" nie staly na ogól na wysokim
poziomie, choc niekiedy swiadczyly o olbrzymiej ich pracowtosci. Z re-
guly w porzadkowanym zasobie tkwily pewne organiczne calosci, archi-
wa dziedziczone w calosci lub w czesci. Tak np. archiwum Sanguszków
w Slawucie posiadalo czesc archiwum ostrogskiego, cale zaslawskie, naj-
dawniejsza czesc archiwum Tarnowskich oraz archiwa dwóch wygaslych
linii Sanguszków. Tymczasem, przy porzadkowaniu, najczesciej nie res-
pektowano pochodzenia poszczególnych czesci skladowych zasobu. Nie
mówily tez nic na ten temat zachowane instrukcje z lat 1812 i 1818, po-
chodzace tez z kregu sanguszkowskiego ("Instruktarz dla Ur. Zacheusza
Woytkiewicza R. Z. Zasl. na archiwiste do archiwum JOO. XX. Sangusz-
k6w w Zaslawiu lokowanego, przyjetego", "Instrukcja Jmci Panu Józe-
fowi Czarneckiemu, Archiwiscie w dobrach Smolanskich i Tloczyn-
skich" - obie opublikowane w Katalogu rekopisów archiwum XX. San-
9U8zków). Instrukcje te przewidywaly, podobnie jak i starsza od nich
instrukcja z przelomu XVIII i XIX stulecia, wBpOD'"Jliana juz poprzednio
(patrz rozdz. I), trafny podzial na akta familijne i majatkowe. Kazda

304
, .

-' '

z tych grup miala byc dalej dzielona, zasadniczo wedlug pewnych hasel
rzeczowych.
Tak tez czyniono w praktyce, jedynie niekiedy w nazwie dzialu za-
chowal sie slad odrebnego archiwum odziedziczonego. Z reguly materialy
róznej proweniencji mieszano. Z biegiem czasu mozna tez zauwazyc
wplyw bibliotecznych metod porzadkowania, zwlaszcza tam, gdzie po-
wstawaly zbiory o charakterze mieszanym, archiwalno-bibliotecznym.
W sposób dosyc typowy dla XIX stulecia uporzadkowano archiwum
nieswieskie" Radziwillów. Ordynacja nieswieska, po smierci ostatniego
z tej linii ks, Dominika, przeszla na ks. Antoniego, namiestnika W. Ks.
Poznanskiego. W tym czasie archiwum - pomimo wydania czesci akt
familijnych ks. Wittgensteinowi (za którego wyszla córka ks. Domini-
ka) - miescilo olbrzymia liczbe 1/2 miliona jednostek archiwalnych.
Archiwisci nieswiescy, Szymonowicz i ,Bohusz-Szyszko; oddzielili akta
administracyjne i prawne, a zajeli sie pozostala reszta. Pogrupowali ja
w nastepujacych dzialach: I - Dokumenty historyczne, II - Korespon-
dencja radziwillowska, III - Dyplomy pergaminowe, V - Diariusze
sejmowe, V - DokumJ!nty familijne i domów spokrewnionych, VI - Do-
kumenty dom6w obcych, VII - Archiwum Kiszk6w, VIII - Archiwum
Nieborowskie, IX - Archiwum Sekretne (listy i inne akta Wilhelma
i Antoniego Radziwill6w z lat 1816 - 1862), X - Dokumenty familijne
i genealogiczne, XII (!) - Gazety i dawne druki, XIII - Akta tyczace
duchowienstwa w dobrach Radziwill6w, XIV - Akta tyczace slug i rze-
mieslników w dobrach Radziwillów, XV - Nieswieskie akta dziedziczne,
XVI - Archiwum z Berlina, XVII - Miscelanea, XVIII - Regestra
i inwentarze, XIX - Plany d6br. Takie dzialy zastal w uporzadkowanej
czesci archiwum E. Barwinski, który penetrowal je na kilka lat przed
wybuchem pierwszej wojny swiatowej.
W nastepstwie podejmowanych prac porzadkowych powstawaly tez
inwentarze, zwane najczesciej katalogami. Próbowano nimi objac calosc
zbiorów, w praktyce zwykle sporzadzano je do czesci. Niektóre publiko-
wano. Do najwiekszych nalezy Katalog rekopis6w Archiwum XX. San-
guszków w Slawucie, wydany w 1902 r., a opracowany przez archiwiste
B. G o r c z a k a. Uzupelnieniem Katalogu rekopis6w stal sie KataZog
pergaminów. znajdujqcych sie w Archiwum XX. Sanguszk6w w Slawu-
cie (Slawuta 1912). W 1908 r. A. C h m i e l opublikowal Rekopisy biblio-
teki hr. Tarnowskich w pzikowie, a w rok pózniej S. V r t e l, Dodtko-
wy spis rekopis6w biblioteki Dzikowskiej. W 1909 r, wyszedl tez opraco-
wany przez J. C z u b k a Katalog rekopis6w biblioteki hr. Branickich
z Suchej W 1911 r. wydano w Poznaniu Catalogus Archivi Radolinsciani
Jarocinensis, przygotowany przez S. Kar w o w s k i e g o. Katalogi te -
w nastepstwie metod stosowanych przy porzadkowaniu - nie uwzgled-
niaja proweniencji akt i najczesciej podaja material w ukladzie biblio-
tecznym. Obok inwentarzy-katalogów ukazywaly sie tez artykuly infor-
20 - Archiwistyka 305

"
macyjne o nielicznych co prawda archiwach (zob, wyzej). Autorami tych
wszystkich pomocy byli badz sami archiwisci "dworscy", badz bibliote-
karze, archiwisci i historycy zaproszeni z zewnatrz. Wiazalo sie to z po-
wszechnym zwróceniem przez badaczy w tym czasie uwagi takze na ar-
chiwa prywatne.
Swiat nauki, a takze sami archiwisci "dworscy", mniej interesowali
sie wówczas aktami administracyjno-gospodarczymi. Przetrwal wszakze
do naszych czasów w kopii wielki inwentarz archiwum gospodarczego
Zamoyskich ze Zwierzynca, obejmujacy akta do konca XIX w. Pogrupo-
wano w nim wszystkie akta stuleciami, a w ramach stuleci potwoI:Zono
na ogól bardzo sztuCzne dzialy rzeczowe. Równiez w archiwum ekono-
micznym Potockich w Lancucie ok. 1879 r. podejmowano prace inwen-
taryzacyjne, po których pozostal indeks-inwentarz na kartach specjal-
'/
nie do tego celu wydrukowanych.
W XIX w. w archiwach wielkiej wlasnosci przestano sporzadzac tak
tam popularne sumariusze. Jednym z ostatnich byl chyba pochodzacy
z Lancuta z lat trzydziestych sumariusz, obejmujacy wiekszosc zbiorów
gospodarczych w 82 grupach, zwanych "oddzialami". Byl to zreszta typ
sumariusza niewiele rózniacy sie od zwyklego inwentarza.
Przy zachowaniu swej calej specyfiki, archiwa wielkiej wlasnosci
rozwijaly sie w kierunku zblizonym do linii rozwojowej innych archi-
wów. Tworzone przez wielka wlasnosc biblioteki, w których skladano
starsze archiwalia, mozna uwazac za odpowiednik powstajacych w XIX w.
archiwów historycznych. Czesc zbiorów zaczeto udostepniac i ta weszla
do, obiegu naukowego. Wprawdzie ,archiwa te nie staly sie warsztatami
naukowymi w takim stopniu, jak inne placówki archiwalne. ale i w tym
I

kierunku uczyniono krok naprzód. Znajdziemy nawet przyklad podjecia wlasnych edycji f.ródel: w latadl 1887 - 1912 we Lwowie wyszl9 7 to-
I'. m6w. Archiwum ks. Lubartowicz6w Sanguszk6w w Slawucie.

P ó z n i e j s z e los y a r c h i w 6 w. Dla znacznej czesci archiwów


wielkiej wlasnosci pierwsza wojna swiatowa nie stanowila istotnej ce-
zury. Zniszczenia wojenne przyniosly jednak zaglade wielu archiwom.
Czesc tych archiwów na wschodnich obszarach dawnej Rzeczypospolitej.
uratowana z pozogi, znalazla opieke w archiwach radzieckich, glównie
w' zbiorach kijowskich.

I .
ARCHIWA WLASNE URZEDÓW I INSTYTUCJI
. L i t e r a t u r a. Brak pr6by og6lnego opracowania tego rodzaju archiwów.
Przyczynkami sa takie artykuly, jak m.in.: T. M a n t e u f f l a, Registratura Okregu
Szkolnego Naukowego Warszawskiego ("Archeion", XIV, 1936); L. L y s i a k a, Re-
gistratura sqdu kra;owego karnego w Krakowie i ;e; brakowanie ("Archeion",
XXII, 1954), t e g o t, Sl1d szlachecki w Tarnowie. Studium archiwalne z dzie;6w

306
,0' ,

kancelaTii i 7'egistrutur1/ sqdów w Galicji (,,Archeion", XXIV, 1955); J. I was z-


k i e w i c z a, Z dziejów A7'chiwum Akt Daum1/ch w Wa7'Szawie. UpoTzadkowanie
aTchiwów Ksiestwo WaTszawskiego ("Archeion", II, 1927). Pewne materialy przy-
nosza tu prace o dziewietnastowiecznych kancelariach: W. R o s t o c k i e g o, Kan-
celaTia i doku.mentacja aktowa uTzedów administ7'acji w Ksiestwie WaTszawskim
i Królestwie Polskim do 1867 7'. (Wroclaw 1964); I. I h n a t o w i c z a, Historia kan-
celarii przem1/slowej w ok7'egu. lódzkim (Wroclaw 1967); S. P o p r a w s k i e j, Kan-
celaria górnoslaskich przedsiebiorstw pr.zem1/slow1/ch (Warszawa 1972). Sa' nieliczne
opracowania .dotyczace wprost dziejów tych' archiwów: A. M a k o w s k a i B. R y-
s z e w s ki, Zar1/s dziejów a7'chiwum panstwowego w Kielcach (,,Archeion", XXXIX,
1963 - rozdzial Kieleckie archiwa administrac1/jne i sqdowe w XIX w. i no po-
czatku XX w.), R. G u l d o n, Archiwa kieleckie od poczatków XX w. (Kielce 1973);
E. B a j e kiJ. O r z e,c h o w s k i, Archiwa radomskie w XIX i poczatkach XX w.
(Material1/ no sesje naukowa z okazji 50-lecia A7'chiwum. Panstwowego w Radomiu,
Radom 1971); J. B o n i e c k i, Archiwum wladz administrac1/jn1/ch guberni radom-
skiej w' latach 1867 - 1915 (Kielce 1973). Zob. tez A. G r o d e k, Archiwalia gospO-
darcze ("Archeion", XIX - XX, 1951).

P r z e g l a d a r c h i w Ó w. Juz na wstepie mmeJszego rozdzialu


zwrócono uwage na rozrost archiwów gromadzacych biezaca dokumen-
tacje aktowa wszelkich instytucji zycia spolecznego i gospodarczego w ca-
lej Europie, a takze na ziemiach polskich. Rozrost spowodowany byl
. z jednej strony zwiekszeniem sie biurokracji, z drugiej - ogromnym
powiekszeniem ilosci agend zycia spolecznego.
Przodowaly w tworzeniu wlasnych archiw6w organy administracJi .".. I

panstwowej. Do najwiekszych na ziemiach polskich, jak zreszta i wsze-


dzie, nalezaly archiwa urzedów centralnych. Byly to w Królestwie Pol-
skim przede wszystkim archiwa komisji rzadowych i 'Rady Administra-
cyjnej, w Galicji - Gubernium lwowskiego i. Namiestnictwa. Na dru-
gim miejscu wypadnie postawic administracje terenowa szczebla wyz-
szego. A wiec w zaborze rosyjskim archiwa komisji wojewódzkich,
a zwlaszcza pózniej rzadów gubernilnych, archiwa organów admini- .....

stracji wydzielonej (skarbowej, szkolnej), w pruskim - wladz prowincji


i rejencji. Równiez sadownictwo polskie i rosyjskie w Królestwie, a takze
sadownictwo, pod pozostalymi zaborami posiadalo duze i dobrze zorga-
nizowane archiwa.
Stojace w tym okresie blisko administracji panstwowej wladze miej-
skie, w podobny sposó}:> gromadzily w swych archiwach biezaca pro,-
dukcje aktowa - o archiwach tych byla juz mowa poprzednio.
Równiez wspomniano juz wyzej o archiwach biezacych insytucji
koscielnych i wielkiej wlasnosci ziemskiej. ,I
Gruntowanie sie na ziemiach polskich w XX w. stosunków kapita-
listycznych i równoczesny rozwój gospodarczy, zwlaszcza rozw6j prze-
myslu, zapoczatkowaly tworzenie sie archiwów, których podstawowa
czesc zasobu stanowily akta gospodarcze. Narastaly archiwa zakladów
przeyslowych, przedsiebiorstw g6rniczo-hutniczych,. a takze róznego
rodzaju instytucji kredytowych. Rozwój komunikacji i urzadzen uzy-

307

. ,
...
tecznosci publicznej powodowal powstawanie archiwów o pokrewnym
charakterze.
Nastapil takze wzrost tendencji do zrzeszania sie na rozmaitych
plaszczyznach. Powstawaly partie polityczne, zwiazki o charakterze kla-
sowym, zawodowym, s,towarzyszenia zmierzajace do rozwoju kultury,
oswiaty i nauki. Tworzyly sie archiwa biezace wladz tych wszystkich
organizacji i stowarzyszen.
Wreszcie zwiekszylo sie grono osób d7lalajacych na róznych polach:
polityków, artystów, ludzi nauki, kt6rzy gromadzili wlasne archiwalia.
Urosla wiec niepomiernie liczba twórc6w nowych archiwów. Archi-
wa biezace r6znily sie miedzy soba znacznie . stopniem zaawansowania
organizacyjnego i wielkoscia zasobu.

o r g a n i z a c j a a r c h i w ó w. Wsród wszystkich archiwów bieza-


cych tego okresu mozna wyróznic dwa podstawowe typy. Z jednej stro-
ny beda to archiwa o wyrobionych formach organizacyjnych, archiwa
przewidziane w strukturze organizacyjnej instytucji, kt6rych powstanie
i dzialalnosc normowaly przepisy, z drugiej - archiwa tworzace sie nie-
kiedy podobnie, jak mialo to miejsce poprzednio w okresie staropolskim,
przez sam fakt narastania akt. Zorganizowane archiwa posiadaly: ad-
ministracja panstwowa, samoradowa i sadownictwo. Archiwa niezorga-
nizowane narastaly przy osobach. Wsród instytucji gospodarczych, a tak-
ze organizacji i stowarzyszen, spotkac mozna oba rodzaje archiwów (po-
dobnie jak i w ramach wielkiej wlasnosci ziemskiej).,
Sposób zorganizowania archiwum biezacego w tym czasie wiazal sie
bezposrednio ze sposobem organizacji kancelarii. Na zwiazek archiwum
z kancelaria zwr6cono juz uwage przy omawianiu archiwów miejskich.
Archiwa biezace (nazwy "archiwum" uzywano przede wszystkim na ob-
szarze zaboru rosyjskiego, w pozostalych zaborach górowal tennin "re-
",
gistratura") zajmowaly sie nie tylko przechowywaniem akt wlasnej in-
stytucji, ale takze uczestniczyly w procesie ich formowania. W zaborze
. .

pruskim czynnosci kancelaryjne wykonywano w registraturze biezacej,


a akta zakonczone odkladano w registraturze reponowanej. W Kr6lestwie
Polskim takiego podzialu nie bylo. Natomiast ze wzgledu na to, ze prze-
chowywano tu obok akt biezacych nieraz odziedziczone akta starsze,
tworzono dla nich odrebne' oddzialy (np. Oddzial Staropolski w arhi-
wum Komisji Rzadowej Przychod6w i Skarbu).
Zwykle w duzych nawet urzedach bylo jedno archiwum, czasem
jednak osobne archiwa tworzyly sie przy wydzialach. Niekiedy.wówczas
archiwista jednego z wydzial6w zostawal szefem pozostalych. Bliski
zwiazek 6wczesnego archiwum z kancelaria przesadzal - zdawalo by
sie - o tym, ze kazda instytucja musiala posiadac wlasne archiwum.
Zdarzalo sie i inaczej. W ramach administracji rosyjskiej na ziem.iach
Królestwa po 1867 r. istnialy archiwa przy Rzadach Gubernialnych, któ-
308

/
re sluzyly nie tylko samemu Rzadowi, ale takze Kancelarii Gubernatora,
Gubernialnej Komisji Poborowej i Radzie Dobroczynnosci Spolecznej,
a wiec i innym urzedom szczebla gubernialnego.
Niejako pólzorganizowany charakter mialy w XIX stuleciu archiwa
biezace zakladów przemyslowych. Zarzady "firm", spólek akcyjnych,
"generalne dyrekcje", posiadaly kancelarie i registratury nie rózniace sie
wiele od podobnych w urzedach panstwowych czy w s!ldownictwie. Rów-
noczesnie jednak w zakladzie produkcyjnym narastala dokumentacja
poza ovya registratura zarzadu, czesto w sposób nie kierowany jakimi-
kolwiek przepisami.
Osoby stojace na czele archiwów zwano archiwistami, archiwistami-
-sekretarzami, registratorami. W duzych instytucjach przydzielano im
pomocników w osobach asystentów registratury, pomocników registrato-
ra lub wprost pomocników archiwisty (w rzadach gubernialnych w Kró-
lestwie Polskim bylo zwykle dw6ch pomocników archiwisty). W insty-
tucjach mniejszych archiwist6w obarczano niekiedy pracami pozaarchi-
walnymi (i pozakancelaryjnymi). W Królestwie Polskim wladze próbo-
waly przeciwdziala temu zjawisku, publikujac w 1836 r. rozporzadzenie
gloszace, ze urzednicy i oficjalisci, majacy powierzony sobie zarzad ar-
chiwów wladz publicznych, nie moga byc powolywani do innych obo-
wiazk6w.
Archiwista zostawal zwykle urzednik majacy dluzsza praktyke. Sta-
nowisko obejmowane przez' niego zajmowalo mniej wiecej srodkowe
miejsce na liscie stanowisk przecietnego urzedu. W !'Z!!dach gubernial-
nych w Królestwie Polskim w 1866 r. archiwista zarabial 600 rubli rocz-
nie, jego pomocnik 300. Jakkolwiek_stanowisko archiwisty bylo jednym
z wielu w urzedzie, jakkolwiek laczylo go wiele z innymi urzednikami,
istniala przeciez swiadomosc specyfiki tego stanowiska, a archiwisci-re-
gistratorzy róznych instytucji stanowili swego rodzaju odrebna grupe
zawodowa.
Na og6l archiwa miescily sie w siedzibach urzedów w lokalach
dobrze urzadzonych. Znany jest naw.et wypadek wybudowania osobnego
budynku na potrzeby archiwum w Warszawie (dla Komisji Rzadowej
Przychodów i Skarbu). Z drugiej strony napotyka sie nieraz relacje
o zlym stanie lokali archiwalnych i to nawet w przypadku archiwów
wladz administracji panstwowej.
/
/

Z a s 6 b a r c h i w 6 w i j e g o o p r a c o w y W a n i e. Najczesciej
wielkosc urzedu i jego miejsce w hierarchii administracyjnej przesadza-
ly o wielkosci zasobu. Do najwiekszych nalezaly biezace archiwa central-
nych urzedów panstwowych (w Ksiestwie Warszawskim i Królestwie Polskim), liczace po kilkadziesiat tys., a nawet ponad 100 tys. jednostek.
Liczne byly równiez akta instytucji wymiaru sprawiedliwosci. Stosunko-
309
wo duze archiwa wytworzyly niektóre. instytucje zycia gospodarczego.
Nieporównywalnie mniejsze byly archiwa organizacji i stowarzyszen.
. Zasób wiekszosci archiwów urzedów administracji' panstwowej pod
wszystkimi trzema zaborami skladal sie nie tylko z ich biezacych akt.
Czesc posiadala jeszcze akta staropolskie. których pozbywala sie stopnio-
wo na rzecz archiwów historycznych. Charakterystyczne bylo tez zja-
wisko dziedziczenia registratur przez kolejne urzedy, powstajace przy
okazji reform ustrojowych. W sposób niemal pelny registratury wladz
Ksiestwa Warszawskieko weszly do registratur urzedów Królestwa. Rów-
niez po 1866 r. wiekszosc akt administracji polskiej Królestwa przeszla
do archiwów nowo wprowadzonych urzedów rosyjskich. W ten sposób
w zasobie niemal kazdego archiwum byly jakies prioTa zlozone z frag-
mentów odziedziczonych registratur. Dziedziczyly urzedy o pokrewnych
kompetencjach; w rezultacie wiec w przededniu wybuchu pierwszej woj-
ny swiatowej istnialo szereg archiwów, które zgromadzily - kazde
z 'Okreslonej dziedziny - niemal komplety akt z calego XIX stulecia.
Szczególnie widoczne bylo to na obszarze Królestwa Polskiego, gdzie akta
administracji zespolonej dla terytoriów guberni zebrano w archiwach
rzadów gubernialnych, akta szkolne w archiWach 04regu Naukowego
Warszawskiego, akta zarzadu dóbr I i -lasów panstwowych w archiwach
Zarzadów Dóbr i Lasów itp.
Szybki wzrost zasobu archiwów Iwlasnych wielu instytucji postawil
na porzadku dziennym sprawe oddllwania czesci akt do archiwów histo-
rycznych. Taki przeplyw akt poczeto organizowac pod koniec XIX w.
tam, gdzie istniala scentralizowana panstwowa siec rchiwalna, to zna-
czy w zaborze, pruskim i jedynie w zakresie akt administraji panstwo-
wej. W Galicji zdarzaly sie sporadyczne wypadki skladania starszych.
dziewietnastowiecznych akt, sadowych w archiwach krajowych. Duze ar-
chiwum biezace Namiestnictwa znalazlo sie nagle w 1912 r. w archi-
wum panstwowym we Lwowie, przz fakt stworzenia takiego archiwum
wlasnie na bazie zasobu dotychczasowego archiwum biezacego urzedu.
. W. Królestwie, po powstaniu styczniowym, utworzenie nowych archiwów
historycznych sprawilo, ze znalazla sie w nich czesc ,zasobu archiwów
biezacych z1iwidowanych urzedów. Likwidacja poskiego sadownictwa
przesadzila oddanie nieco pózniej masy akt sadowych do Archiwum
,<
Glównego Akt Dawnych. Regularnego przeplywu akt z archiwów bie-
zacych 'urzedów do archiwów historycznych tu jednak nie bylo.
'.
l Akta biezace ukladano w archiwach zgodnie z planami registratury.
!.
- Nikiedy w ten sam uklad probowano wtloczyc takze pTioTa. W wypad-
ku zmiany planu registratury, czasem ieniano i porzadek akt na-
roslych poprzednio. ZaSady ukladania planu bywaly rózne pod poscze-
gólnymi zaborami (w Królestwie przed i po 1867 r.). Zajmowano sie l»-
rzadkowaniem takze priOTÓW. Spozadzono pomoce, nieraz doskonale -
I
310

l
/

przyklady podano wyzej, w tepach traktujacych o Archiwum Akt


Dawnych i Archiwum Skarbowym w Warszawie. .
Prowadzono w archiwach takze pomoce do swiezo narastajacych
akt. W Królestwie Polskim do ewidencji akt tych spraw, które mialy
byc wznawiane, sluzyl dziennik reprodukcyjny. Ewidencji pism wyda-
wanych do kancelarii i odkladanych do akt sluzyla ksiega kontrolna czyn-
nosci archiwalnych. Skorowidz archiwalny wskazywal, w których ak-
tach znajduje sie poszukiwana sprawa. Ewidencje wypozyczanych na
zewnatrz akt prowadzono w dzienniku wydanych akt. Pózniej, wraz
z kancelaria rosyjska, wprowadzono nastolnyje r.gistry i w nich ilustro-
wano calkowity przebieg kazdej sprawy, zalatwianej przez dany referat.
Pomoce te mialy charakter archiwalno-kancelaryjny, wynikalo to jednak
z podkreslanego wielokrotnie zwiazku ówczesnego archiwum wlasnego
instytucji z kancelaria.
Podano wyzej garsc informacji tylko Q archiwach biezacych "zorga-
nizowanych". glównie dzialajacych przy urzedach administracji panstwo-
wej, w mniejszym stopniu o archiwach instytucji gospodarczych Pro-
blematyke archiwów biezacych "niezorganizowanych", narastajacych sa-
morzutnie, pomijamy.

D a l s z e l o s y a r c h i w ó. Archiwa wlasne urzedów i instytucji


panstwowych oraz sadownictwa, narosle do wybuchu pierwszej wojny
swiatowej, przestaly na ziemiach polskich istniec wraz z upadkiem wla-
dzy zaborców.' Ich zasób z malymi wyjatkami przeszedl do magazynów
polskich archiwów panstwowych. Archiwa miast, wielkiej wlasnosci, in-
stytucji gospodarczych narastaly w dalszym ciagu w okresie nastepnym.
Podobnie bylo z wiekszoscia archiwów rozmaitych organizacji spolecz-
nych. Dla dziejów tych archiwów zasadnicza cezura stal sie dopiero okres
drugiej wojny swiatowej, po której i ich zasób znalazl sie w archiwach
panstwowych.

OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA ARCHIWÓW


W XIX I NA POCZATKU XX W.

Stwierdzono na zakonczenie rozdz. I, ze trchiwa u schylku okresu


staropolskiego staly sie uznana powszechnie i przepiSami obwarowana
komórka kazdego urzedu, czy kazdej instytucji. Sytuacja a miala
miejsce i w okresie nastepnym. Równiez teraz a r c h i w a/L s kla' d y
a k t b i e z a c y c h wszelkich agend zycia spolecznego byly integralna
czescia tych agend, przybierajac jeszcze scislejsze i jeszcze skrupulatniej
okreslone normatywami formy organizacyjne.
d poczatku XIX stulecia pojawila sie na. ziemia<:h 'polskich nowa
c. chiwum, jako .inst':lcji samo.dzie4.!.ej, grl:r1dacej .akt__e4{>w
i 311

L I,
... ..' .---
. ,.
.tnieiSiejacyc
' "Miedzy .a;.robu
chiwum okreslaneao
rodzajami czesto byly
archiwów mianem <...cd..l\Y' _
zasadnicze
róznice: mialy one odmienny status organizacyjny i odmienny zasób;
z biegiem czasu tez czesciowo odmienne zadania. Nie istnial przeciez
miedzy nimi tak duzy przedzial, jaki istnieje miedzy archiwami panstwo-
wymi a archiwami zakladowymi w drugiej polowie XX w. Zasób wiek-
szosci archiwów biezacych traktowano (przynajmniej w pierwszej polo-
wie okresu) jako zasób staly. .
Pierwszym polskim archiwum historycznym stalo sie Archiwum

ORól ne Krajowe. Powstalo ono jako wynik rodzacej sie p o l s k i e j m ,Y s l i a r c h i wal ri ej, - która w projektach Walentego Sk<?rOchoda
Matewskiego i Feliksa Lubienskiego. dotyczacych utworzenia sieci -archi-
wów Ksiestwa Warszawskiego, stanela godnie obok przodujacej wówczas
francuskiej mysli archiwamej. Projekty te doczekaly sie czesciowej rea-
lizacji w dobie Królestwa Polskiego. Zorganizowano wówczas 10 archi-
wów akt dawnych, kt6re tworzyly .przez 50 lat - raem z Archiwul!l
Glównym Królesty.ra - pierwsza polska siec archiwalna, podlegla wspól-
nemu kierownictwu resortu sprawiedliwosci, Nie mialo natomiast nic -
wspólnego z polska mysla archiwa1na powolanie przez administracje
rosyjska po powstaniu styczniowym Archiwum Skarboweszo i Archiwum
Akt . Dawnych w Warszawie. Oba te archiwa powstaly pod naciskiem
- chwili wobec potrzeby zebrania i przechowywania akt zlikwidowanych

urzedów polskiej administracji Królestwa. W zachodnicp. guberniach Ce- sarstwa powstaly w polowie stulecia trzy archiwa historyczne, zbierajace
archiwalia dawnej Rzeczypospolitej: w Wilnie, Witebsku i Kijowie. Do
chwili wybuchu pierwszej wojny swiatowej zostaly z nich dwa - wilen-
skie i kijowskie. .
. \Jl1rJW}lirA powstawaly bez znaczniejszego udzia-
lu spoleczenstwa' J)olskiego. Ich powolanie wiazalo sie z ogólna polityka
archiwalna wladz pruskich, tworzacych archiwa w prowincjach. Fakt, ze
Poznanskie bylo prowincja zamieszkala przez Polaków, opóznil powstanie
tam archiwum panstwowego do 1869 r., a inne wzgledy - w Gdansku
do 1902 r. Oba archiwa wchodzily 9.0 sieci archiwów prich, podlegll
Zarzadowi Archiwów w BerIinie
Zywy natomiast udzial w tworzeniu archiwów bralo spoleczenstwo
polskie w Ga.licji. Dwa archiwa powstale tam wczesniej, we _ Lwowie
i w Krak,o.wie. Bwój <?Stateczny ksztalt jako archiwa historyczne uzyska-
ly w 1878 r., przyjmujac nazwe archiwów krajoych akt grodzkich

i ziemskich. Oba zorganizowane zostaly w formie zaleconej przez srodo- wisko naukowe. Pozostawaly na utrzymaniu polskich' (galicyjsKiCH)
wladz kr;ljo\\'ych, a nie panstwowych, austriackich. Wladze panstwowe
natomiast powolaly jedyne a!iwum. w Ga.icji,' tuz przed wyb uchlilJn
wojny, we Lwowle(1912 r.)..". -
Tak wiec w chwili wybuchu pierwszej wojny swiatowej na ziemiach

312
x
u
)-

cz
!... xC'"
u c

t:i
C

31MOMl 1M 3MO MlSIJIVd °H:lllV C


:: : :. = : :. = :. =- MO>lVlI>I
r---------
L._______-
, M9 M1

1UISrJIH HnMIH1lIV ll:o! S cO


... "'"
o
o ::I11M110ll>l

c'">lSlJIvag
cO III _z EC:ClI
IJIVNZOcI
c .... "'"
'" '"

't:I
o

M O ro. '-'

i{ Co
l O -

-...>- O X 111I: Z C.
C
c
r1.I
o >.
8.
'"
u

>lS 'H::IllV
>- 11MVZSllVM M ClI'"
a: p::
O
CD
11MVZSllVM M H::IJ.N /tiv a l>lV'H::IllV .
«
N Nn8nl cO't:I

.s::

)I::IOd 's
1:11011S ClI '" :I: 'N
;!
III o >-
U :!
o Z cd
...
tE
...
'"

... O
:a
"O U
tE "'" 111I: -<
l- \
«
«
3=
3:
U .I
o:
«

I I I
I
C) C) II)
&n C)
....
8 CO en en

.'
, I

nalezacych kiedys do Rzczypospolitej. istnialo story ::,


nych utrzymywanych prz panstwo (lub wladze ajowe). . Jakkolwiek
ogólny charakter tych wszystkich archiwów byl podobny, ich status or-
ganizacyjgy mQn_ sie r!>il. W zaborze pruskim byly to ' archiwa na- ..
lezace do w pelni wyksztalconej i 'centralnie kierowanej sieci archiwal-
nej, w pozostalych - archiwa podlegle róznym wladzom i róznym re-
_ sortom."
Archiwa hisoryczne wyksztalcily sie nie tylko jako archiwa pan-
stwowe. Powolywaly, takie archiwa niektóre wieksze miasta: Lwów

i Kraków' w Galicji. Torun w Prusach Zachodnich. Tendencje do ewo- lucji w tym kierunku zaznaczyly SIe - takze w-. niektórych archiwach
wielkiej wlasnosci.
Z wolna zmienialy sie poglady !l.- e_!,"..i.a._d_apLa...L-eA<;>.r:4_1'.l
rchiwów. Jezeli na poczatku XIX w. tworzono je dlategQ. ze trzeba --...
bylo gd zie s zlozyc akta wladz juz nie istniejacych, a posiadajacych je
cze praktyczne znaczenie badz dla wladz nowych, badz dla spoleczen
stwa, to w drugiej polo stulecia coraz bardziej pobudka do ich organizo-
wania stawalo sie-.p!,zekonanie. .ze winp.y.. wYm:_zasol!e!!l.. ja.1{t zJ;>
!)}.it.ZDych.-.?:.YL !1auce!.. Ten motyw stawal sie istotniejszy
tam. gdzie nastapil wiekszy rozwój osrodków badawczych i ze strony
historyków wystapilo wieksze zapotrzebowanie na zródla, a wiec na zie-
miach polskich przede wszystkim w Galicji, w mniejszym juz stopniu
pod zaborem pruskim. Natomiast nie odegral wiekszej r9li przy organi-
'zowaniu przez Rosjan nowych archiwów w Warszawie, po ostatecznym
. zniesieniu autonomii Królestwa Polskiego.
Zmiana funkcji archiwów zaczela oddzialywac takze na zmiane ich
_£_-!.t_r_,!::_ W pirszej. pol. sulecia, organiowne. zwykle przez
panstwo. mewIele r6zmly SIe od mnych urzedow' panstwowych -
w ostatnich latach przed wybuchem pierwszej wojny swiatowej"»0Ely. ____
bie! ha_,p'_có,,!_ nawch:_ Wyrazalo sie to w rozmaity
sposot). PQP)ce- __!£4ie.ra., dotychczas sporzadzane do uzytku
wnetrznego. w celu usprawnienia I zarzadzania archiwum. a przede
wszystkim dla ulatwienia kwerend, poczeto teraz adresowac do uzytkow
ników z zevmatrz. !'1' ral _ha!:teru opracowan naukowyh. a niejed-
nokrotnie bY-'ly oglaszane drukiem. Juz Ksawery Liske, stanawszy'--na
czele Archiwum KraJowego" Aktrrrodzkich i Ziemskich we Lwowie po-
wiedzial. ze archiwa"maja promieniowac na zewnatrz". W:lele i!l st.Y..tucji
.rchiwalnyc!1_jelo .wlasne. wyc!awnictwa,.w _ra;mac_ kórych uk;l':"--
ly'sie--nie tylko wspomniane pomoce, ale ..!-.z..«¥a--- ist ryc..zn'1 W stosun-
kowo niewielkim natomiast zakresie archiwisci na ziemiach polskich
przyswajali sobie wówczas zdobycze rozwijajacej sie w Europie coraz
silniej nowej dyscypliny naukowej - archiwistyki i próbowali wcielac
je w zycie przy opracowywaniu zasobu wlasnego archiwum.
!a zmiana charakteru o/chiów nie uwidocznila sie jednakowo sil-
314
.
-t- roO

nie pod wsZystkimi zaborami. Najwyrazniej w Galicji. gdzie instytucja-


mi naukowymi staly sie oba archiwa .kr.ajo.we ,akt grodzkich_i.ziemskich,
a.' takze archiwa miejskie akt dawnycb (zwlaszcza krakowskie); _ w du-
zym stopniu takze w Poznaniu i w Gdansku. Natomiast w Królestwie
tylko-Archiwum Glówne Akt Dawnych, zwlaszcza za dyrekcji Wierz-
bowskiego, zaslugiwalo na miano placówki naukowej.
. Wraz ze zmiana zadan archiwów poczal si zmieniac takze f i l
.a r !:. h i i,..... W pierwszej polo XIX stulecia niczym nie róznil Si e -
.Jeszcze personel archiwów biezacych i archiwów historycznych. Stano-
wili go urzednicy z reguly bez wyzszego wyksztalcenia. Wprawdzie na
czele Archiwum Glównego w Warszawie juz wówczas stanal profesor
uniwersytetu (Feliks Bentkowski), ale jego miejsce znów zajal archi-
wista-praktyk (Walenty Hubert). Jakze inny obraz w pierwszych latah
XX w.! Archlwa historyczne w, Glicji,. Archiwum, Glówne w Wrs-
i.e _, k!e9ane_ :b.ylY_,Rae..l)[o!eSQr6w. y.1)iw.ert.etQW.. !?er.soel ty.c:._ a!-
.chiwów:. s_taC?wili w. olbrzymiej. \yekszosci. rc.hiwisci z .'YyzszyPl wy-
ksztalceniem" czynni na polu naukowym. Pelno wsród nich bylo nazwisk
'glosnych w polskiej nauce historycznej. Równiez wysoki poziom prezen-
towali pracownicy archiwów w Poznaniu i w Gdansku '(zreszta .niemal
wylacznie Niemcy), w wiekszosci z tytulami doktorskimi. _ edynie archi-
wisci Ax:hiwum SkarbowegQ., i ArchiWJJ.m h..kt Dawnych w WarszaWie
oraz -archiwó ,<;sarstwe e c:l0równywa!i pp?:iomero swym. kolegom.
z Pozos talych arch iwów.
;olucja arch iwi; iy-urzed.nika w kierunku archiwisty-pracownika
naukowego musiala doprowadzic do wytworzenia sie pewnch róznic
miedzy personelem .archiwów historycznych i archiwów biezacych. Nie
bylo jednak miedzy nimi jakiegos zdecydowanego przedzialu, co moze
wynikalo z tego, ze róznice miedzy obu typami archiwów zaczely na-
rastac stosunkowo od niedawna. Jezeli mozemy stwierdzic, ze na zie-
miach polskich z a w ó d a r c h i w i s t Y byl juz w XIX w. w pelni wy-
ksztalcony, to do wykonywujacych ten zawód trzeba zaliczyc nie tylko,
pracowników archiwów historycznych, ale i pracowników archiwów bie- .
zacych wszelkich urzedów i instytucji.'
Zdawano sobie w tym czasie sprawe, ze wykonywanie zawodu ar-
chiwisty wymaga specjalnych predyspozycji i wiele o tym swiadczy, ze
. . ludzi z takimi predyspozycjami pracowalo w archiWUm sporo. O Ma-
cieju Wierzejskim, wieloletnim archiwiscie w Radzie Stanu i adzie
Administracyjnej Królestwa Polskiego, zmarlym w 1833 r., wyawiono
taka opinie: "Przez caly ciag sluzby swojej poruczone sobie obowiazki
wypelnial z szczególna pilnoscia, ze zaufanie, jakie sobie u zwierzchni-
ków zjednac zdolal, bylo nawet przyczyna, ze pomimo okazywanego
wyzszego usposobienia, na mozolnej posadzie archiwisty przez ciag lat
.24 pozostawionym zostal". A o jego nastepcy, Bonawenturze Garszyn-
skim, pisal sekretarz stanu, gen. Ksawery Franciszek Kossecki. sta.wia-
315

1.
jac wniosek o podniE!sienie mu rocznej pensji o 500 zl: "Sekretarz.
adiunkt archiwisty. zdatny, pilny, pracowity, cierpliwy.' jest jedynym
do tej funkcji, wymagajacej zupelnego poswiecenia sie i nieustannej
sedenterii". W niniejszym rozdziale wymieniono wiele nazwisk wybit-
nych archiwistów tego okresu. Byli wsród nich autorzy koncepcji orga-
nizacji archiwów polskich, jak lentl S!toroch _j!"Yk czy Maciej
Dziedzicki, byli twórcy znakomitych pomocy archiwalnych od Walente-
go Huberta, któremu Archiwum Glówne zawdziecza pierwszy katalog
dokumentów, do Stanislawa Kub'zeby i Stanislawa Krzyzanowskiego,
wydawców doskonalych katalogów archiwów krakoWSkich.
Uderzajaca dla tego okresu jest mala fluktuacja kadr. Wspomniany
wyzej Wierzejski jako urzednik pracowal przez 30 lat. w tym przez
ostatnie 17 na stanowisku archiwisty. Archiwista Izby Edukacyjnej. pe-
tem Komisji Rzadowej Wyznan Religijnych i Oswiecenia Publicznego,
Szymon Koszkowski. prowadzil archiwum nieprzerwanie od 1807 r. do
1833, archiwista Okregu Naukowego Warszawskiego, Konstan.ty Klini-
cier, od 1897 do 1915. Od 1822 r. do konca istnienia Rzeczypospolitej
Krakowskiej zarzadzal Archiwum Wolnego Miasta Krakowa "przywia-
zany do akt i roboty" Ignacy Kaczkowski. Nie inaczej bylo' w archiwach
historycznych. Archiwum Gl6wne w latach 1808 -1919 mialo tylk(}
5 kierowników. Wiele dziesiatków lat pracowali w nim Skorochód Ma-
jewski i Walenty Hubert. Podobnie bylo w Galicji: Antoni Prochaska

spedzi l w j e dnym ar c hi w um pr z eszl o 50 l a t . Oswal d Bal z


mu wierny przez cale zycie (poza krótkim okresem aplikantury w archi-
er pr z ekr o czyl pr o gi t e go samego Ar c hi w um Ber n ar d ynski e gO' w wi e ku l a t 22 i pozost a l
wum krakowskim). Krótszy byl przecietny czas pracy w jednym archi-
wum w zaborze pruskim. I tam wprawdzie wiel osób poswiecalo sie
wylacznie temu zawodowi, ale wladze archiwalne celowo przerzucaly
archiwistów z jednego archiwum do drugiego.
P o z Y c j a a r c h i w i s t Y w owych czasach nie nalezala do naj-
gorszych. Zwracano juz uwage na fakt, ze w archiwach biezacych archi- wisci nalezeli na ogól do sredniej grupy pracowników. W archiwach
historycznych pozycja ich z biegiem czasu rosla. Autorytet i uznanie
w wyksztalconej czesci spoleczenstwa zdobywali swoja gleboka wie
o archiwaliach, wlasnym dorobkiem naukowym, publikacjami, czest(}
i tytulami naukowymi. amy przyklady zrobienia duzej kariery w ar-
chiwum. _T.eodor .}Y wski, jako dyrektor Archiwum Glównego.
oprzynosila
t rzym a1' w 1911 rmu
. ange r"tylko"
zeczywistego3000).
radcy stanu i pobieral wysoka pensje 4000 rubli rocznie (profesura na Uniwersytecie Warszawskim
I
S y t u a c j a lok a 1 o w a archiw6w historycznych w XIX w. lnie-
I. ____ -Przeta wia_._si_..!ljl_e_pEj:- Je-dyp.ie archiwa pod zaborem pruskim po-

siadaly gmachy specjalnie dla nich wybudwane (Gdn,skt}ub adapto- wa (znan). W _r6 etie y Galicji archiw mieily sie najczesciej
316

..
yv. nieodpowiednich do tei.a .celu budo.lacl). P9laszQrY-._,Pewnym
wyjatkiem bylo Archiwum Skarbowe w Warszawie, dysponujace pawi-
lonem zbudowanym dla archiwum Komisji Rzadowej Przychodów
i Skarbu. -Natomiast stosunkowo dobrze przedstawialy sie pomieszcze-
nia archiwów biezacych, zwlaszcza urzedów szczebla wyzszego. W wielu
archiwach, np. w poznanskim. prowadzono w doSC szerokim zakresie
prace nad konserwacja akt.
Z a s o b y a k t o w e, zgromadzone w archiwach. podzielily sie
w sposób charakterystyczny. W ciagu XIX stulecia w zasadzie prawie
wszystkie akta wiadz panstwowych, administracyjnych. sadowych i wladz
samorzadowych dawnej Rzeczypospolitej z obszaru Korony zgromadzone
zostaly w archiwach historycznych Gdanska i Poznania, w Archiwum
Glównym Akt Dawnych w Warszawie, w dwóch krajowych archiwach
akt grodzkich i ziemskich we Lwowie i Krakowie, w archiwach miejskich
tych miast oraz Torunia. w niektórych bibliotekach publicznych, wreszcie
w Archiwum Akt Dawnych w Kijowie; z obszaru W. Ks. Litewskiego -
w Archiwum Akt Dawnych w Wilnie. Spore fragmenty znalazly sie
. . w stolicach panstw zaborczych. zwlaszcza w Petersburgu, a takze w Mo-
skwie, mniejsze w Berlinie i Wiedniu. .
Natomiast akta nowych wladz przez pierwsze kilkadziesiat lat na-
rastaly wylacznie w ich archiwach biezacych. Dopiero w Królestwie po
1867 r.. wskutek zmiany ustroju. przesunieto czesc akt dziewietnasto-
wiecznych (wladz wówczas zlikwidowanych) do nowych archiwów - Akt
Dawnych i Skarbowego. Schylek stulecia i pierwsze lata XX w. przy-
niosly przejecie czesci akt starszych z archiwów biezacych do historycz-
nych w wiekszych ilosciach w zaborze pruskim. mniej w rosyjskim
i austriackim. Dotyczylo to jednak tylko akt wladz administracyjnych
i sadowych. Olbrzymia masa akt dziewietnast0'Yiecznych w chwili wy-
buchu pierwszej wojny swiatowej tkwila nadal w archiwach wlasnych
urzedów i instytucji. Akt tych bylo bardzo duzo - mozna w przyblizeniu
przyjac, ze cala zachowana spuscizna aktowa po okresie staropolskim
nie ,przekraczala 1 0 10 masy akt paroslych w róznych archiwach w ciagu
XIX w.

Specyficzna sytuacja panujac_a na ziemiach polskich, fakt, ze archiwa


historyczne powstawaly (z wyjatkiem Galicji w okresie pózniejszym)
Jak6-a-i:..Ens-"Y_=Z9JC;z:yc:.l,. spraw}Jy, .ze, _ fagetr_ zasu_ _t.o-
oll!kh:ga_!!_l:lfily do bib! !<:. F .drugiej polowie stulecia istnialy bblio- teki polskich -unIwersytetów w Galicji. zbiory instytucji naukoWych, I
wlaszczapodzaboremaustriackimipruskim(Akademi Umiej tnosci.t;rzystwnaukowyhj;-bi loteki"Iundacyjneszer gurodówmagnac-kic._.-' "systl{Otobyl instyucjepubiczneo'char kterze'bezspornie'
polSKim i przenikanie do nich archiwaliów latwo wytlumaczyc pobud-
kami patriotycznymi. Do tego dochodzilo rozwiniete wówczas na duza
"--- ..--"",,""' -- -.- ---" -......-. -- . -$ ...__..._--- ...,.,.,

skale kolekcjonerstwo. - N'a ,]cenmejsze zbiory archiwaliów zgromadzili


'---- ....--....----... .. ...... - - ._.....
317

...J
-I'"

wówczas Tadeusz Czacki w Porycku, 9zartorscy. w Pulawach, poteEl w .!{. .rakQwie, Ossolinscy we Lwowie, Braniccy w, s.ucltej.,=T.arnó.wsc
_i!.t!>i_rliinscy i Zamoyscy w W arszai-e.a.. Potoccy w Jablonnie',
Wilanowie i Krzeszowicach, alynscy w Kórniku, Raczynscy w Poz-
naniu.
Gromadzil sie wreszcie polski zasób archiwalny w XIX w. ta.kze poza
obszarem ziem dawnej Rzeczypospolitej, na ZachOdzie Europy. Urzadzane

przez Wladyslawa Platera od 1870 r. w Rapperswilu w Szwajcari Mu- zeum zebralo akta licznych organizacji i towarzystw emigracyjnych
dzialajacych po 1831 r. oraz wiele kolekcji rekopisów, równiez z mate-
". rialami do dziejów powstania styczniowego. Podobnego rodzaju archiwa..:
lia zgromadzila Biblioteka Batignalska w Paryzu; w 1874 r. jej zbiory
przewieziono do Kórnika pod Poznaniem. .;..
Masowosc wytwarzanych akt postawila przed archiwami wówczas /

po !.az pierwsz -aaQlr.y. l r()-l !eI.n. lLr. kOYl-JLIli. ", Do'lat trzy- dZiest yCh 'br a k owanie to odbywalo sie bez specjalnych przepisów. Prze
prowadzaly je urzedy na wlasna rek. W archiwum Rady Stanu Kro.:..
lestwa Polskiego, -w nastepstwie uporzadkowania akt wladz centralnych
Ksiestwa Warszawskiego, oddano na zniszczenie ok. 1/4 akt, a archiwista
Wierzejski stwierdzil, ze "po zakonczeniu obrachunków z obcymi mo
carstwami mozna bedzie polowe" akt bylego Ksiestwa zniszczyc". Dosko-
nale jednak Wierzejski rozumial, ze pewnych akt niszczyc nie nalezy,
zostawiajac je "aby przynajmniej jakas pamiatka pierwszegO' naszegO'
odrodzenia sie w aktach pozostala". '.
O la trzydziestych,czely ukazywac sie przepisy tycza brakowa-
nia. W zar'zadzenfu Franciszka I z 1832 r. zakazywana niszczenia akt
.....pOm-adajacych "jakakolwiek wartosc pod wzgledem historycznym lub in-
nym". vi 1833 r. wyszly pierwsze przepisy w Prusach; rzad rosyjski
wydawal je w latach 1830, 1845 i 1860 -1864. W Królestwie w 183 r.
polecano urzedom niepotrzebne akta oddac na potrzeby wajska. Trudno
dzis stwierdzic, jaki procent akt zostal wówczas wybrakowany. ,Wiele at
.,zniszczono w Królestwie po powstani stycnioW.: Likwidujac w 1865 r.
archiwum Komisji Rzadowej Wojny, wladze rosyjskie sprzedaly duza
ilosc akt na makulature. Pa Najwyzszej Izbie Obrachunkowej w latach
1878 - 1885 zniszczono 6k. 60 tys. waluminów. Generalnie jednak rzecz
biorac druga' polo XIX w. przyniosla pewne zahamowanie brakowania.
W koncu stulecia wysl!nita tez.. .pa raz pierwszy problem kontroli
nad procesem brakowania ze strol1:Y archiwów historycznych. Nastap'ira
ta na terenie Galicji w postaci wprowadzenia akreslonych' przepisów.
Archiwa krajÓwe mialy prawa przeJmowania akt przeznaczanych przez,
urzedy i sady na brakowanie, obowiazkiem zas tych instytucJi byla przed-
lazenie archiwom odpowiednich spisów. Przepisy te pozostaly jednak
w duzym stopniu na papierze.
Stan u p o r z a d k o w a n i a "1. a s o b u 'W archiwach historycznych
318

; .
(/
nie przedstawial sie najgorzej. W archiwach tych zajmowano sie jednak
wylacznie aktami staropolskimi, pozostawiajac akta dziewietnastowieczne
(jezeli byly) w zaniedbaniu. Natomiast akta biezace, pozostale w archi-
wach wlasnych urzedów, utrzymywano w dobrym porzadku (zwlaszcza
w wiekszych archiwach).
W wiekszosci archiwów historycznych. zasób ukladano akcesjami,
a ze akcesje te stanowily zwykle akta okreslonych instytucji, zachowy-
wano wiec - jakbysmy dzis powiedzieli - podzial na zespoly. Tak c:z.y-
niono w Archiwum Glównym w Warszawie czy w archiwach galicyjskich.
Ale byly i archiwa, w których przystepowano do porzadkowania calego
zasobu i nadawano mu dowolny uklad rzeczowy (archiwa wielkiej wlas-
nosci). Byly archiwa z zasobem podzielonym na dzialy, niekiedy zlozone
z odrebnych zespolów, niekiedy z grup akt sztucznie zebranych (Gdansk).
We wszystkich archiwach wydzielano dokumenty i tworzono z nich od-
rebne zbiory. NIewatpliwie zaznaczyl sie w archiwach pewien wplyw I

metod bibliotecznych porzadkowania zasobu, choc nie wszedzie i z róz- ,!


nym nasileniem. Raczej w niewielkim stopniu uwzgledniano wówczas
na ziemiach polskich wskazówki metodyczne, wynikajace z rozwijajacej
sie w Europie archiwistyki. Zasade. poszanowania calosci zespolu archi-
walnego znano przed wybuchem piel;wszej wojny swiatowej w Europie-
juz powszechnie. Choc za jej wspóltwórców pragneli sie uwazac Niemcy.
nie znac jej swiadomego stosowania ani w Poznaniu, ani w Gdansku.
Przestrzegali jej juz raczej, jak na to wskazano, archiwisci w Galicji
i w Królestwie - nie czynili tego jednak zawsze w sposób swiadomy.
S zan<? ,w!e!.r.znego rodzaju p o m o c y a r c h i wal n y c ll.
Z jednej strony byly wtaf e,'Kórymi starano SIe objac calosc za-
sobu archiwum. Czesc z nich. publikowano Ukazywaly sie czesto tylko
pojedyncze tomy, obejmujace czesc zasobu. W nieKtórych inwentarzach
ujawnil sie tez wplyw metody bibliotecznej: nazywano inwentarz kata-

logiem, ujmowano w osobnych tomach "dokumenty" i w osobnych "re- kopisy", wprowadzono dla wszystkich rekopisów numerus currens. Wy-
dawane od schylku XIX w. takie inwentarze czy katalogi staly na wy-
sokim poziomie i odpowiadaly ówczesnym wymogom naukowym. Forma
informowania o zasobie staly sie tez artykuly, umieszczane w czaso-
pismach, dajace ogólny poglad na zawartosc archiwów, czy pojedynczego
archiwum. Pisali je nie tylko sami archiwisci, ale - moze czescij -
i historycy. , /
Opracowywao tez pomoce bardziej szczególowe. U schylku XVIII w.

i w pierwszej polo XIX w. pqwstala wielka ilosc a stao- polskich ksiag sadowych. Mialy one ulatwic liczne jeszcze wówczas kwe-
rendy. Z wolna jednak sumaryzowanie zarzucono. Sporzadzony i opubli-
kowany na poczatku XX W. przez Wierzbowskiego sumariusz do ksiag
Metryki Koronnej mial juz inny charakter i byl przeznaczony nie do
uzytku archiwistów, a przede wszystkim dla badaczy. W ciagu calego

319
tego okresu wszystkie pomoce archiwalne przeszly znamienna ewo-
.lucje - od sporzadzanych dla potrzeb archiwów do adresowanych wy-
raznie do historyków.
W archiwach biezacych ewidencja akt byla na ogól dostateczna,
czesto nawet wprost znakomita (archiwum Rady Administracyjnej Kró-
lestwa Polskiego). Niekiedy w duzych takich archiwach powstawaly cale
komplety pomocy, pozwalajace na szybkie odszukanie akt lub sprawy.
W pierwszej pol. XIX w. zasób archiwów sluzyl obywatelom jako
zbiór tytulów prawnych, wladzom jako informacja przydatna w za-
rzadzaniu. Od drugiej polowy XIX w. zasób ten zaczal sluzyc przede
w.2;ystkim jako z b i.o r z ród e l h i.s t o r y c z n y c h. Powszechne'
poczelo sie stawac odwiedzanie archiwów przez historyków. Zasób'::"-
wykorzystywano wówczas niemal wylacznie akta staropolskie - w ar':" '
chi wach historycznych byl dosc powszechnie dostepny. Nie wszystkie
archiwa byly jednak w równym stopniu przez historyków penetrowane.
Ciazyl tu tez fakt, ze nie wszystkie archiwa byly instytucjami polskimi.
Zdarzaly sie takie przypadki, jak niedopuszczenie Pawinskiego do archi-
wum w Poznaniu lub Balzera do Archiwum Glównego. Totez i rozezna-
nie historyków w zasobie archiwów bywalo niedostateczne. Sytuacje te
po latach tak charakteryzowala Jadwiga Karwasinska: ,,0 Metryce, o Ra-
chunkach Sejmowych kraza wiesci, których nie mozna sprawdzic... Co
jakis czas ktos proponuje, zeby »wydac« Metryke Koronna. Wincenty
Zakrzewski w 1890 r; publicznie oswiadczyl, ze w ogóle co do pojecia
Metryki jest' wielka niejasnosc". Chyba w najwiekszym stopniu wy-
korzystywali historycy poly wówczas ten fragment akt staropolskich,
który znalazl sie w dzialach rekopismiennych bibliotek.
Niewatpliwie, ewolucja instytucji przechowujacych archiwalia w kie-
runku wyodrebnienia sie samodzielnych archiwów-urzedów podniosla
r a n g e a r c h i w ó w w odczuciu spolecznym w ciagu XIX w. W tym
kierunku oddzialywala takze coraz powszechniej gruntowana swiado-
mosc, ze archiwa sa skarbnica pamiatek przeszlosci, od których zacho-
wania zalezy ciaglosc tradycji narodowej. Swiat nauki zaczal je szcZt;!-
gólnie cenic jako sklady zródel historycznych. Ale wszystko to nie wysta-
pilo na ziemiach polskich w takim stopniu, w jakim mialo to wówczas
miejs.ce w wielu krajach europejskich. Pozostal pewien dystans miedzy
spoleczenstwem, zwlaszcza zabo,rów pruskiego i rosyjskiego, a archIwa-
mi. Archiwa bowiem, cb,oc przechowywaly akta polskie, byly jednoczes-
nie instytucjami znienawidzonego zaborcy.
Rozdzial III

ARCHIWA
W II RZECZYPOSPOLITEJ

RZUT OKA NA DZIEJE ARCHIWÓW W EUROPIE


W PKRESIE MIEDZYWOJENNYM

L i t e r a t u r a. Przeglad archiwów europejskich w tym okresie daja: Guide


internationale des archives (1934), oraz H. N a b h o l z i P. K l a u i, Internationaler
Archivfil.hrer (Zlirich-Leipzig 1936); srodkowoeuropejskich - P. Wen t z k e
i G. L li d t k.e, Die Archive (1932); zob. tez cytowany w rozdz. 2 art. A. B a c h u 1-
s k i e g o, Archiwa zachodnioeurope;skie ("Archeion", XIX - XX, 1951). Informacje
o archiwach w poszczególnych krajach' zamieszczalo czasopismo "Archeion", m.in.
A. B a c h u l s k i, Archiwa belgi;skie (I I, 1928), T. M a n t e u f f e l, Organizac;a archiwów francuskich (I . 1927); t e n z e, Archiwum Narodowe Stanów Z;ednoczo-
nych (XV. 1937 - 1938), Z. W d o w i s z e w s k i, Archiwa szwa;carskie (VI - VII,
1930), W. L o p a c i n s k i, A,rchiwa wegierskie (VI - VII, 1930); K. M a l e c z y n s ki,
Archiwa wloskie (V, 1929), W. S u c h o d o l s ki, Organizac;a archiwów w Ros;i Sowieckie; (I I, 1928). Zob. tez W. Lo p a c i n s k i e g o, Wrazenia z archiwów za-
granicznych (X, 1932). Do dziejów archiwów radzieckich podstawowa praca jest
W. M a k s a k o v a. Istoria i organizaci;a archivniho dela v SSSR 1917 - 1945 (Mo-
skva 1969); sposród . opracowan polskich - R. G e r b e r a, Archiwa radzieckie
("Archeion". XIX - XX. 1951). O wspólpracy miedzynarodowej. zob. H. O. M e i s-
n.e r, Internationale Archivorganisationen ("Archivalische Zeitschrift", 41, 1932).
O organizacjach archiwistów - H. D a h m, Stowarzyszenia archiwistów ("Archi- wista", XV, '1979. nr 3/4).
G lów n e k i e r u n kir o z woj u a r c h i w ów. Pozostaly one

w zasadzie te same co w okresie poprzednim. Panstwa stare posiadaly sluzby archiwalne w postaci ksztaltowanej w XIX w. wedlug modelu
scent ralizowanego lub zdecentralizowanego. Jeden z tych modeli przYJ- mowaly tez archiwa panstw nowych po 1918 r. przy czym owiborze
zdecydowaly czesto miejscowe tradycje; Stad brak centralizacji w pan-
stwach powstalych z rozpadu Austro-Wegier. W Polsce dla odmiany
przewazyly wplywy wzorów francuskich i pruskich.
Nadal istnialy obok siebie dwa podstawowe typy archiwów: archiwa
historyczne i archiwa biezace. Jednak gdy dotad funkcjonowaly one nie-
zaleznie od siebie, teraz nawiazaly sie miedzy nimi scisle wiezy. Zaczeto
21 - Archlw8tyka 321
wprowadzac coraz powszechniej regulowanie stalego przeplywu akt
z archiwów biezacych do historycznych. Te ostatnie zyskaly tez niekiedy
prawo kontroli nad pierwszymi.
Przemiany organizacyjne pozostawaly w scislym zwiazku z wydat-
nym w tym okresie zwiekszeniem ilosci wytwarzanych przez urzedy
i instytucje akt. Obliczono, ze w Anglii podczas 4 lat wojny wyprodu-
kowano wiecej materialów aktowych, niz naroslo ich w tym kraju od
czasów Wilhelma Zdobywcy do 1914 r. Totez zorganizowanie regular-
nego przeplywu akt do archiwów historycznych stalo sie konieczne. Zin-
tensyfikowano brakowanie akt juz w urzedach i instytucjach, co z kolei
wywolalo reakcje I ze strony sluzb archiwalnych, prowadzaca do prób
poddania tego brakowania kontroli panstwa. Brakowanie mialy ulatwic
ulepszone systemy kancelaryjne oparte na wykazach akt z odpowiednia
ich kwalifikacja (podzial na akta wieczyste - kat. A oraz o znaczeniu
czasowym - kat. B).
Zjawiska, o których byla mowa, wystapily w calej Europie, a takze
poza nia. Nowe rozwiazania organizacyjne, które mialy zaradzic powsta-
, lym trudnosciom, wprowadzono .najsmielej w Zwiazku Radzieckim; spo-
sród krajów zachodnich najkonsekwentniej zas we Fran,cji.

O r g a n i z a c j a a r c h i w ó w w Z w i a z kuR a d z i e c kim.
Kierunek rozwoju wytyczyl archiwom radzieckim "Dekret Rady Komi-
sarzy Ludowych z 1 VI 1918 r. o reorganizacji i centralizacji sluzby archi-
walnej". Dekret ten sfórml1lowal pojecie jednolitego zasobu archiwalnego
pozostajacego w gestii paf1stwa oraz wprowadzil centralne zarzadzanie'
tym zasobem. Archiwa stanowily odtad wydzielona gala! administracji
panstwowej pod kierunkiem Glownego Zarzadu Archiwów usytuowane-
go w resorcie oswiaty (w latach 1922 - 1938 archiwa podlegaly Central:"
nemu Komitetowi Wykonawczemu RFSRR, a od 1938 r. - Ludowemu
Komisariatowi Spraw Wewnetrznych).
Dekrety wydawane w latach dwudziestych rozszerzyly pojecie pan-
stwowego zsobu archiwalnego na caloksztalt materialów aktowych po-
przednio niepanstwowych,a takze na materialy nieaktowe, powstajace
róznymi technikami mechanicznymi. Umozliwilo to scalenie w praktyce
rdzmaitych archiwaliów gromadzonych poprzednio takze przez instytucje
naukowe, muzea i biblioteki. Dokonano tez przemieszczen zasobu: zgod-
nie z zasada pertynencji terytorialnej przesunieto pewne zespoly z Re-
publiki, Rosyjskiej zwlaszcza do Biaioruskiej i Ukrainskiej.
Rozbudowa archiwów rozpoczela sie od utworzenia juz w 1920 r.
Centralnego Archiwum Panstwowego RFSRR dla najwazniejszych zespo-
lów Rosji przedrewolucyjnej oraz centralnych zespolów panstwa radziec-
kiego, które nastepnie zorganizowalo podobne centralne archiwa w sto-
licach pozostalych republik. Dekret z 1926 r. o koncentracji zespolów
archiwalnych i organizacji prowincjonalnych archiwów pozwolil ustalic'
322

"',"
ostateczne zasady organizacji "Jedynego Panstwowego Zasobu Archi-
walnego", w mysl których utworzono:
- w miastach, gdzie znajdowaly sie materialy centralnych i lokal-
nych archiwów historycznych: Moskiewskie Centralne Archiwum Histo-
ryczne, Leningradzkie Centralne Archiwum Historyczne, archiwa histo-
ryczne autonomicznych republik i autonomicznych obwodów, obwodowe
i gubernialne archiwa historyczne;
- w miastach, gdzie znajdowaly sie maerialy archiwów Rewolucji
Pazdziernikowej: Moskiewskie Centralne Archiwum Rewolucji Pazdzier-,
nikowej, archiwa Rewolucji Pazdziernikowej autonomicznych Republik
i autonomicznych obwodów, autonomiczne i gubernialne archiwa Rewo-
lucji. '
W 1934 r. zmieniono jeszcze raz struture archiwów. Odtad kazde
republikanskie, krajoe lub obwodowe archiwum dzielilo sie na:
- archiwum Rewolucji Pazdziernikowej,
- archiwum historyczne,
- archiwum wojskowe (tam, gdzie byly siedziby sztabów Okregów
Wojskowych).
Centralizacje sluzby archiwalnej zakonczono w calym panstwie nieco
wczesniej, bo w 1929 r., tworzac Centralny Zarzad Archiwalny ZSRR,
któremu podporzadkowano wladze archiwalne w poszczególnych repu-
blikach. Z, gestii Centralnego Zarzadu wylaczono tylko "Ogólne Archi-
wum WKP(b)".
Tuz przed wybuchem drugiej wojny swiatowej zalozono archiwum
o charakterze specjalnym - Centralne Archiwum Literatury.
Sluzba archiwalna ZSRR sprawowala szeroki nadzór nad dzialal-
noscia kancelaryjna urzedów i instytucji raz miala uprawnienia w za- \
kresie kontroli brakowania a)d. Okreslono stosunkowo krótkie (piecio-,
potem dziesiecioletnie) terminy przechowywania akt w archiwach bie-
zacych, po uplywie których akta mialy byc przekazywane do archiwów
panstwowych.
Tak zorganizowana sluzba archiwalna w ZSRR i jej dzialalnosc spot-
kala sie z wysoka ocena niektórych archiwistów zachodnioeuropejskich
(np. H. O. Meisnera) i jej wzory zaczely, choc jeszcze w ograniczonym
stopniu, wplywac na archiwistyke innych krajów.

U r e g u l o w a n i e s t o s u n k ó w m i e d z y a r c h i wam V h i-
s t o r y c z n y m i i bi e z a c y m i w e F r a n c j i. Systematyczny
doplyw akt z urzedów publicznych do archiwów zostal zapewniony dzieki
'- dekretowi Prezydenta z 21 VII 1936 r. Na mocy tego dekretu wszystkie
instytucje panstwowe mialy okresowo przekazywac archiwom departa-
mentowym oraz Archives Nationales swoje akta. Zwolniono z tego obo-
wiazku jedynie resorty spraw zagranicznych, wojny, marynarki wojen-
nej, lotnictwa i kolonii oraz Rade Panstwa, gdyz dysponowaly one

323

","
I
r .

wlasnymi zorganizowanymi sluzbami archiwalnymi. Dyrekcje Archiwów


wyposazono w prerogatywy do kontroli nad brakowaniem akt w insty-
tucjach (materialy archiwalne mogly byc niszczone tylko za wiedza
Dyrekcji). Archiwa mialy przeprowadzac ekspertyzy w urzedach - orze-
kac, jakie akta winny pójsc do archiwów, a jakie na zniszczenie.
Archiwa mialy takze prawo do wizytowania archiwów biezacych.
W Paryzu wizytacje urzedów centralnych mieli przeprowadzac przed-
stawiciele specjalnej Komisji Archiwalnej i Archives Nationales po
uprzednim zgloszeniu wizytacji vie wlasnym resorcie. Archives Natio-
nales wyznaczalo corocznie imiennie archiwistów-laczników z poszcze-
gólnymi resortami do realizacji dekretu. Wszelkie zarzadzenia przewi-
dziane dla urzedów i ich akt w Paryzu mialy zastosowanie w departa-
mentach.
W mysl dekretu wszystkie wladze, z wyjatkiem posiadajacych
wlasne wydzielone archiwa (zob. wyzej), mialy przede wszystkim prze-
kazac do, archiwów panstwowych akta liczace 100 lat w chwili wydania
dekretu.

R o z w Ó jar c h i w i s t Y k i. W s pól p r a c a m i e d z y n a r o-
d o w a a r c h i w ó w. Okres miedzywojenny przyniósl dalszy rozwój
archiwistyki, jako dyscypliny naukowej, Dorobek jej pomnazali teraz
takze archiwisci panstw nowo powstalych, jak Polski czy Czechoslowa-
cji. Sprawa podzialów archiwów w wyniku zmiany granic i zorganizo-
wania po 1918 r. nowych panstw wywolala ozywienie badan nad zasada
pertynencji terytorialnej. Nadal królowala zasada proweniencji zespo-
lowej, pojawily sie jednak próby nowej jej interpretacji. Archiwista nie-
miecki Adolf Brenneke glosil potrzebe stosowania tzw. wolnej zasady
proweniencji, w mysl której wolno bylo odstepowac od odtwarzania
ukladu kancelaryjnego w zespole, Poglady jego spopularyzowane zostaly
jednak dopiero po drugiej wojnie swiatowej. Nadal interesowaly archi-
wistów problemy techniki archiwalnej, co niewatpliwie pozostawalo
w zwiazku z kontynuowaniem budowy gmachów archiwalnych. Miedzy
innymi w Niemczech po 1918 r. wybudowano nowe gmachy w Berlin-
" -- -Dahlem, Dreznie, Królewcu, Poczdamie; w Czechoslowacji - w Pradze;
w Stanach Zjednoczonych - w Waszyngtonie. Odbicie w rozwazaniach
teoretycznych znalazly takze problemy zwiazane z potrzeba opanowania
masowosci akt.
Przybylo wiele tytulów czasopism archiwalnych, Ook wydawanych
juz poprzednio we Francji, Belgii, Holandii i Niemczech pojawily sie
nowe we Wloszech, Szwajcarii, Hiszpanii, Portugalii, Polsce, na Weg-
rzech, w ZSRR, Czechoslowacji, Rumunii i w Stanach Zjednoczonych,
Pojawily sie tez nowe podreczniki archiwistyki. Duza popularnos
zysk,ala obszerna praca archiwisty wloskiego Eugenio C a s a n o v y, Ar-
chivistica (Siena 1928). Kraje anglosaskie korzystaly z publikacji H. Je n-

324,

I, j...
, ,." ,I

k i n s o n a, A Manual of Archive Administration (Oxford 1922, wyd. 2,


London 1937). .
Rozwój sluzb archiwalnych pociagnal za soba dalszy rozwój szkol-
nictwa archiwalnego. Tuz po zakonczeniu wojny powstaly szkoly archi-
walne w Hadze i w Pradze. W ZSRR Glówny Zarzad Archiwów powolal
Instytut Archiwoznawstwa. W Berlinie rozpoczal dzialalnosc Institut fur
Archivwissenschaft und geschichtwissenschaftliche Forbildung.
W poszczególnych krajach poczely powstawac stowarzyszenia archi-
wistów. Juz przed wojna zapoczatkowali ich organizowanie Holendrzy
(1892), Francuzi (1904) i Belgowie (1907). Teraz w ich slady poszli Szwaj-
carzy (1922), Niemcy (1924), Anglicy (1932) i Amerykanie (1936). Stowa-
rzyszenia te zajmowaly sie nieraz takze problemami ksztalcenia archi-
wistów, z reguly wydawaly wlasne czasopisma.
Nie doszlo natomiast w okresie miedzywojennym do powstania ogól-
noeuropejskiej organizacji archiwistów. Nie podtrzymano rzuconego na
Kongresie Archiwistów i Bibliotekarzy w Brukseli w 1910 r. hasla urza-
dzania podobnych spotkan co 5 lat. Dzialaly jedynie komisje archiwalne
przy Miedzynarodowym Komitecie Nauk Historycznych oraz Miedzy-
narodowym Instytucie Wspólpracy Umyslowej. Komisje te zajely sie
przygotowaniem i wydawaniem opartego na ankietach Guide internatio-
nale des archives (Rome 1934) oraz Internationaler Archivfuhrer pióra
H. N a b h o l z a i P. K l a u i (Ziirich-Leipzig 1936).

OGÓLNE WARUNKI ROZWOJU ARCmWÓW W POLSCE

Odzyskanie wlasnej panstwowosci po 150 latach niewoli wplynelo


w sposób istotny na dzieje archiwów polskich w okresie miedzy dwiema
wojnami swiatowymi. Powstaly bowiem teraz warunki do scalenia
wszystkich archiwów historycznych istniejacych juz wczesniej w po-
szczególnych zaborach, do zbudowania wlasnej sieci archiwalnej i urza-
dzenia polskiej panstwowej sluzby archiwalnej.
Ustapienie wladz zaborczych z ziem polskich doprowadzilo do zarchi-
wizowania duzych ilosci akt nie zawsze chetnie przejmowanych przez
archiwa biezace nowych wladz polskich., Potrzeba zabezpieczenia tych
akt wymagala dalszej rozbudowy archiwów.
Analogiezny jak w calej ówczesnej Europie rozwój biurokrac;ii, roz-

rwypelniania
ost róznych agend rozwijajasie
cego siearchiwów
teraz swobodnie' spolbiezacych
eczens7Wa pol- skiegotakze
i wzrost produkcjaktami
i aktowej tychnowymi.
agend, prowadzily Aktualny
do szybkiego
stawal sie problem opanowania masowosci akt. I w Polsce pilna stala sie
potrzeba wzrostu ingerencji archiwów panstwowych w zycie kancelaryj-
ne urzedów i w prowadzone przez nie archiwa biezace. Potrzeba ta byla
w warunkach polskich tym wieksza, ze biurokracja nowo powstalego

325

J
panstwa odziedziczyla tradycje róznych systemów kancelaryjnych, jakimi
poslugiwano sie w Niemczech, Austrii i 'Rosji.
Starszy zasób archiwalny byl czesciowo rozproszony. Archiwalia sta-
ropolskie, wywiezione jeszcze w koncu XVIII w., i czesc wywiezionych
\podczas wojny akt dziewietnastowiecznych czekaly na rewindykacje;
naplywajace do archiwów zarchiwizowane akta zaborcze - na opraco-
wanie.

Istniala wykwalifikowana kadra archiwistów polskich z okresu po-


przedniego, bardzo jednak nieliczna i wychowana w odmiennych trady-
cjach archiwów pruskich, galicyjskich i rosyjskich.
Realizacje zwiekszonych zadan archiwów utrudniala slabosc ekono-
miczna nowo powstalego panstwa, które nie bylo w stanie lozyc odpo-
wiednich kwot na' wlasna sluzbe archiwalna. Szczególnie dotkliwy dla
archiwów okazal sie okres wielkiego kryzys\! na poczatku' lat trzy-
dziestych. Zawazyl takze sam ksztalt ustrojowy panstwa, ograniczajacy
zakres ingerencji archiwów panstwowych do stosunkowo waskiego sek-
tora i pOzostawiajacy poza nia wiele archiwów samorzadowych i pry-
wa tnych.
Tak wiec poza archiwami panstwowymi istnialy w Polsce miedzy-
wojennej archiwa miejskie, archiwa koscielne, archiwa wielkiej wlas-
nosci ziemskiej, archiwa instytucji i przedsiebiorstw handlowych oraz
przemyslowych.
Korzystna sytuacja dla rpzwoju archiwów polskich trwala do wrzes-
nia 1939 r. Okupowane ziemie polskie poddane zostaly nadzorowi obce-
mu, a dzialania wojenne i celowa polityka okupanta przyniosly im wiel-
kie straty.
Swój pelny ksztalt organizacyjny zyskaly archiwa polskie podczas
pierwszych lat pelnej niepodleglosci, zaczatki polskiej organizacji archi-
wów siegaja jednak okresu sprzed 11 XI 1918 r.

PRÓBY NOWEJ ORGANIZACJI ARCHIWÓW


NA ZIEMIACH POLSKICH PODCZAS WOJNY SWIATOWEJ,
1915-1918

L i t e r a t u r a. POlskie Archiwum Wojenne ("Nauka Polska", II, 1919); J. S e m-


k o w i c z o w a, Polskie Archiwum Wojenne. Dzieje instytucji ("Archeion", XL,
1966); K. K a c z m a r c 2; y k, Dzialalnosc Niemieckiego Zarzadu Archiwalnego
w Warszawie w latach 1915 - 1918 ("Archiwum KOmisji Historycznej AU", ser. II,
I, Kraków 1923); A. War s c h a u e r, Geschichte der Archiv-Verwaltung bei dem
Deutschen Generalgouvernement Wa.rschau ("Ver6ffentlichungen der Archiv-Ver-
waltung..." III, Berlin 1919); J. S e r u g a, Niszczenie archiwów w b. Okupacji
austriackiej w Królestwie Polskim w czasie wOjny swiatowej ("Drogi Polski", 1922,
nr 2, 3 i odb.), S. T o m k o w i c z, Obecny stan archiwów i bibliotek w Królestwie
Polskim pod okupacjq austriacka ("Sprawozdania AU Wydz. Fil. za maj 1916");
Z. K o l a n k o w s k i, O organizacje archiwów polskich 1917 - 1919 (Naród i Pan-

326
3two, Warszawa 1970); M. M.o t a s, O przepisach archiwalnych w Polsce miedzy-
wojennej 1918 - 1939 <..Archeion", XLVIII, 1968). Materialy zródlowe zgromadzil
t e n z e, Powstawanie polskiej sluzby archiwalnej przed odzyskaniem niepodleglosci
(1917 - 1918) (..Archeion", LXIX, 1979).

. p O l S k i e A r c h i w u m Woj e n n e. Wybuch pierwszej wojny


swiatowej ozywil nadzieje spoleczenstwa polskiego. Zdawano fobie spra-
we, ze kwestia polska w róznej postaci stanie sie znów aktualna. Polskie
kola naukowe z Galicji wystapily wówczas z projektem utworzenia insty-

tcia
ucji arcwhiwalWiedniu
nej, któa gromadziPolskie
laby wszelkieArchiwum
materialy zwiazaneWojenne.
ze sprawa polska i Na
udzialeczele
m Polak6wzarzadu
w wojnie. W 1915tejr. powolinsty-
ano do zy-
trenie
ucji stanal Wlwielu
adyslaw Semkowi cz, archiwista zostal Bx:onislaw Pawlow- ski. Zorganizowano kilkadziesiat komitetów i delegatur lokalnych na te-
kraj6w europejskich i to po obu stronach frontu. Siedziba
Zarzadu byl Wieden, potem Lwów, wreszcie Kraków.
Do r. 1919 Archiwum zgromadzilo w swych placówkach znaczne
zbi0ry. S,kladalo sie na nie: ok. 5 tys. ksiazek i broszur, ok. 9 tys. druk6w
ulotnych i afiszów, ok. 700 rekopisów (pamietnik6w, wspomnien, piesni),
ok. 700 czasopism, ok. 6 tys. obraz6w, rysunk6w i litografii, ok. 3000 pie-
czeci (odcisk6 i tlok6w), ok. 1000 map i ok. 500 odznak. Ponadto zebra-
no doSC liczne akta rozmaitych komitet6w uchodzczych, organizacji spo-
lecznych i politycznych. Juz po odzyskaniu niepodleglosci Polskie Archi-
wum Wojenne 'przejelo archiwum prasowe Centralnego Komitetu Oby-
watelskiego i ady Glównej Opiekunczej. Cala ta prowadzona z roz-
machem akcja opierala sie na funduszach spolecznych.
Od 1921 r. Archiwum przestalo gromadzic nowe zbiory, natomiast
rozpoczelo sciaganie wczesniej zebranych do Warszawy. W 1922 r. na-
stapilo przekazanie wszystkich materialów w trwaly depozyt Centralnej
Bibliotece Wojskowej w Warszawie. Jedynie muzealia oddano do Mu-
zeum Wojska. W Bibliotece zbiory w latach trzydziestych ostatecznie
posegregowano i opracowano. Niemal wszystkie ulegly zagladzie podczas
pozaru Biblioteki we wrzesniu 1939 r.

Niemiecki Zarzad Archiwalny w Warszawe


1915 - 1918. W dniu 5 VIII 1915 r, wojska niemieckie zajely Warszawe.
W, krótkim czasie obszar calego Kr6lestwa Polskiego znalazl sie w rekach
panstw centralnych. Czesc pólnocna Kr6lestwa byla pod okupaja nie-
miecka, poludniowa -' pod austriacka. Na prosbe gen. Beselera/biemiec-
kiego generalnego gubernatora, Pawel Kehr, dYrektor pruskich archiw6w
panstwowych, przyslal do Warszawy dra Adolfa Warschauera, dyrektora
archiwum gdanskiego, kt6ry stanal na czele zarzag.u archiwalnego przy
rzadzie generalnego gubernatorstwa (Archivverwaltung bei dem Kaiser-
lich Deutschen Generalgouvernement Warschau). Siedziba Zarzadu stalo
sie Archiwum Skarbowe. Zarzad objal swoja administracja archiwa war-
327

.,
szawskie (z wyjatkiem Archiwum Glównego Akt Dawnych zaleznego
bezposrednio od generalnego gubernatora) i roztoczyl opieke nad archi-
wami biezacymi pozostalymi po' wladzach rosyjskich takze na prowincji.
Zarzad zdzialal wiele dla uratowania od zniszczenia poostawionych
bez opieki registratur rosyjskich, otworzyl dla uczonych, takze polskich,
archiwa warszawskie, a równoczesnie przystapil do dokladnej penetracji
zawartosci archiwów zgodnie z zainteresowaniami nauki niemieckiej. ......

Owocem poczynan archiwistów pruskich i samego War s c h a u e r a


staly sie tez dwie publikacje: Die Handschriften des Finanzarchivs zu
I
'I
Warschau zur Geschichte des preussischen Staates (Warszawa 1917), za-
,I wierajaca opis 330 rekopisów z Archiwum Skarbowego i Biblioteki Kra-
sinskich (dzis rekopisy te nie istnieja) oraz Die preussischen Registraturen
in polnischen Staatsarchiven (118). Ta druga pozycja zawiera historie
registratur pruskich na ziemiach polskich oraz spis aktów z archiwów
warszawskich dotyczacych obszarów Polski przypadlych w swoim czasie
Prusom.

P o d o k u p a c j a a u s t r i a c k a. Mniej pomyslnie ulozyly sie


I sprawy archiwalne w poludniowej czesci Królestwa, okupowanej przez
!
, Austro-Wegry. Registratury rosyjskie pozostawaly tam bez zadnej opie-
I
ki, a wojenne trudnosci surowcowe powodowaly sprzedawanie akt na przemial. W 1916 r. zniszczono ta droga ok. 140 ton akt. Dopiero zabiegi
Akademii Umiejetnosci w Krakowie, a szczególnie profesorów Stanisla-
wa Krzyzanowskiego i Stanislawa Tomkowicza, doprow.adzily do pow
.'
I lania Referatu Archiwalnego w Krajowym Komisariacie Cywilnym, oraz
I
do mianowania specjalnych konserwatorów. Byli nimi najpierw Stefan
Komornicki i Józef Seruga, potem Wincenty Lopacinski i Marian
Abramowicz. Dopiero ich dzialalnosc zahamowala proces niszczenia
archiwaliów.

Z a c z a t e k o rg a n i z d w a n i a p Q. ls k i c h w l a d z a r c h i-
wal n y c h, W nastepstwie znaneJ proklamacji o niepodleglosci' Króle-
stwa Polskiego ogloszonej przez mocarstwa centralne w dniu 6 XII
1916 r. powstala Tymczasowa Rada Stanu, której Departament Politycz-
ny w kwietniu roku nastepnego utworzyl Komisje Archiwalna. Na jej
ciele stanal historyk Marceli Handelsman, sekretarzem zo,stal Wincenty
Lopacinski, a czlonkami, Ignacy Baranowski, Bogdan, Chelmicki, Stefan
Ehrenkreutz, Witold Kamieniecki, Marian Krzesimowski i Antoni Ry-
barski. f
I Komisja zajela sie przygotowaniem projektów szeregu normatywów,
przede wszystkim zas ustawy o archiwach. Opracowane materialy prze-
slano do opinii wybitnym archiwistom i historykom: Eugeniuszowi' Bar-
winskiem u, Adamowi Chmielowi, Wladyslawowi Semkowiczowi i Teodo-
rowi Wierzbowskiemu. Projekt ustawy archiwalnej obejmowal sprawy

328
I

/
;'
,1;

archiwów w szerokim zakresie. Zajmowal sie archiwami panstwowymi,


miejskimi, rozmaitych instytucji spolecznych, wreszcie takze koscielny-
mi. Wiele miejsca poswiecono personelowi archiwów.
Tymczasem latem 1917 r. Komisja Archiwalna przeszla do Departa-
mentu Oswiecenia Publicznego. Wkrótce nastapila dymisja Tymczasowej
Rady Stanu i powolanie Rady Regencyjnej. W nowo zorganizowanym
...... Ministerstwie Wyznan Religijnych i Oswiecenia Publicznego utworzono
referat, potem odrebny Wydzial Archiwów ze Stefanem Ehrenkreutzem
na czele.

Wydzial Archiwów opracowal nowy projekt ustawy archiwalnej, od-


biegajacy w wielu punktach od poprzedniego. W formie reskryptu zostal
on podpisany przez czlonków Rady Regencyjnej 31 VII 1918 r. Postano-
wienia reskryptu nie mogly w pelni wejsc w zycie wobec sprawowania
faktycznej wladzy nad archiwami przez Niemiecki Zarzad Archiwalny.
Jedynym archiwum przejetym przez Wydzial bylo Archiwum Oswiecenia,
obejmujace dawna registrature Warszawskiego Okregu Naukowego; do-
piero po upadku wladzy okupacyjnej w Warszawie 11 X 1918 r. nasta-
pilo przejecie dalszych archiwów.

DE,KRET O ORGANIZACJI ARCHIWÓW PANSTWOWYCH /

I OPIECE NAD ARCHIWALIAMI Z 7 II 1-919 R.

L i t e r a t u r a. Tekst dekretu: Pierwsze akty prawne o organizacji plskich.


archiwów panstwowych i opiece nad archiwaliami z dnia 31 V 1918 T. i dnia 7 11
1919 r., oprac. M. M o t a s (..Archeion", L, 1968); omówienie tresci - M. M o t a s,
O przepisach archiwalnych w Polsce miedzywojennej ("Archeion", XLVIII, 1968);
krytyka dekretu - Z. K o l a n k o ws k i, O organizacje archiwów polskich 1917-
1918 (Naród i Panstwo, Warszawa 1970); pelne omówienie: T. M e n c e l, Dekret
o archiwach i opiece nad archiwaliami z 'l lutego 1919 r. na tle ówczesnego ustawo-
dawstwa archiwalnego w Europie (Szescdziesieciolecie polskich archiwów panstwo-
wych, Warszawa 1981).

T r e s.c de k r e t u. W dniu 7 II 1919 r. Naczelnik Panstwa pod-


pisal dekret o organizacji archiwów panstwowych i opiece nad archiwa-
liami. Dekret ten byl podstawa organizacji i dzialania archiwów polskich
az do dnia 29 III 1951 r., czyli do momentu wydania nowego dekretu.
Tresc dekretu z 1919 r. 'pokrywa sie niemal dokladnie z trescia kryptu
Rady Regencyjnej z 31 VII 1918 r. .
Archiwa panstwowe w mysl rozdz. I dekretu mialy pozostac w gestii

Ministerstwa Wyznan Religijnych i Oswiecenia Publicznego (WRiOP). Wladza bezposrednia nad archiwami stawal sie Wydzial Archiwów Mini-
sterstwa z naczelnikiem Wydzialu na czele. Do zadan Wydzialu nalezala
takze opieka nad archiwaliami róznych instytucji publicznych, miast
i gmin oraz ratowanie od zniszczenia wszelkich zabytków archiwalnych.

329

. .... '
Rozdzial II okreslal zadania samych archiwów, ich organizacje, a tak-
ze kompetencje Wydzialu w stosunku do archiwów. Dla Wydzialu za-
strzezono wydawanie szczególowych regulaminów, nadzór nad caloscia
prac w archiwach, dysponowanie budzetem i prowadzenie polityki per-
sonalnej. Stwierdzono takze, ze archiwa maja sluzyc Fldministracji, swiatu
naukowemu, obywatelom panstwa i wykonywac dla nicn potrzebne
kwerendy.
Sformulowania rozdz. III dawaly archiwom, a szczególnie samemu
Wydzialowi, prawo ogólnej opieki nad archiwami publicznymi niepan-
stwowymi. Natomiast VI rozdz. IV zapewniono Wydzialowi prawo i nalo-
zono nan obowiazek opieki nad wszelkimi zabytkami archiwalnymi w kra-
jU. Rozdzial V stwierdzal obowiazek dzialania Wydzialu Archiwów w za-
kresie rewindykacji. . I

Rozdzial VI poswiecony byl w calosci kadrom archiwalnym. Na czele


archiwów mieli stac ich dyrektorzy, a personel stanowic archiwisci, asy-
i
stenci oraz praktykanci. Przewidziano takze mozliwosc zatrudniania woz-
!!
nych, gonców, sil kancelaryjnych. Dla zapewnienia opieki !lad. archiwa- liami w terenie tworzono tez stanowiska archiwistów objazdowych (rozdz.
VII). Kwalifikacje pracowników miala kontrolowac osobna Komisja Kwa-
lifikacyjna (rozdz. VIII). I
Rozdzial IX przewidywal utworzehie Rady Archiwalnej, organu opi-
niujacego normatywy w sprawach archiwalnych i doradczego we wszel-
kich kwestiach zwiazanych z opieka nad archiwaliami pozostajacymi poza
archiwami panstwowymi. Okreslal tez sklfld Rady - na jej czele mial
stac kazdorazowy minister WRiOP, jej czlonkami zas x;nieli byc: naczelnik
Wydzialu
, Archiwów, dyrektorowie
,I archiwów panstwowych, pa jednym

prArchiwów
zedstawicielu kazdegomianowal
ministerstwa i jedennaprzedst5 alatwiciel12wladzczlonków
ko- scielnych. Ponadt"sposród
o minister WRiOPosób
na wniosekzasluzonych
naczelnika Wydzialu
w dziedzinie archiwistyki i badan archiwalnych".
Koncowy rozdz. X wymienial jako funkcjonujace archiwa panstwo-
we - w Warszawie: Archiwum Glówne Akt Dawnych, Archiwum Akt
/ Dawnych, ArchiwuI:I1 Skarbowe, Archiwum Wyznan Religijnych i 0swie-
cenia Publiczngo i Archiwum Wojskowe; archiwa miejscowe w Lublinie,
Piotrkowie i Plocku, a wreszcie Archiwum Panstwowe we Lwowie. Mi-
nister WRiOP uzyskal tez podstawe do przejecia archiwów krajowych
,] i w b. Galicji oraz do tworzenia "innych archiwów miejscowych".
I
ij
Z n a c z e n i e d e k r e t u. Jest godne podkreslenia, ze odbudowu-

!, I jwów.
ace sie po 150-Przyjeto
letniej niewoli panstprzy
wo polstym
kie juz wmodel
pierwszych miscentralizowanej
esia- cach swego istnienia stworzylb sluzby
prawne podslawyarchiwalnej.
do organizowania archi-
I
Pewien wplyw na przyjecie takiego rozwiazania wywarl niewatpliwie

I
"
I 330
J

t
fakt, ze odpowiednie normatywy przygotowywano podczas okupacji nie-
mieckiej i ze musialy tu oddzialac wplywy pruskiego, równiez scentra-
lizowanego, sposobu zarzadzania archiwami. Niezaleznie od tego, trzeba
przyjete rozwiazanie ocenic pozytywnie. Centralizacja stwarzala znacz-
nie lepsze warunki do dzialania archiwów i kierowania nimi oraz roz-
wiazywania najwazniejszych problemów stojacych przed sluzba archi-
walna. Totez pomimo faktu, ze dekret byl niepelny (pomijal wiele
istotnych zagadnien milczeniem), a w pewnych fragmentach nawet
sprzeczny sam w sobie, stal sie podstawa do dzialania archiwów polskich
na dlugie lata i pozwolil sluzbie archiwalnej odbudowanego panstwa
dojsc do znacznych osiagniec.
Usytuowanie archiwów w resorcie oswiaty wywodzi sie niewatpliwie
z sytuacji zaistnialej przed 11 XI 1918 r. O takim a nie innym rozwiazaniu
zadecydowaly wówczas. wzgledy polityczne. Utrzymanie tego stanu rze-
czy przez dekret lutowy spotkalo sie jednak z ujemna ocena. Juz wiosna
1919 r. odezwaly sie glosy o potrzebie podporzadkowania sluzby archi-
. walnej prezesowi Rady Ministrów (projekt Aleksandra Znamieckiego
utworzenia Generalnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych zaleznej od
szefa rzadu), w 1920 r. z takimiz postulatami wystapiono na Radzie
Archiwalnej i ponawiano je przy róznych okazjach jeszcze kilkakrotni
w dwudziestoleciu miedzywojennym.
Dekret stworzyl podstawy pod budowe sieci archiwów panstwowych
historycznych podleglych Wydzialowi Archiwów. Rózne przyczyny zlo-
zyly sie lIla powstanie Qwóch dalszych archiwów, niewatpliwie takze
o charakterze historycznym - jednego w resorcie Minister!itwa Spraw
Wojskowych - Archiwum Wojskowego, oraz drugiego, terenowego, dla
województwa slaskiego, zaleznego od Urzedu Wojewódzkiego w Kato-
wicach. I te dwa archiwa byly panstwowymi. W okresie miedzywojen-
nym wszakze miano archiwów panstwowych nadawano przede wszyst-
kim instytucjom archiwalnym podleglym Wydzialowi Archiwów. Dekret
pozostawil . poza zasiegiem panstwowej sluzby archiwalnej inne liczne
archiwa, co bylo spowodowane -=. jak. juz' o tym wspomniano -. ów-
czesnym ustrojem panstwa polskiego.

ORGANIZACJA I DZIALALNOSC

PANSTOWEJ SLUZBY ARCHIWALNEJ /


W LATA:CH 1918-1939
. L i t e r a t u r a. Ogólny poglad na rozwój archiwów panstwowych w dwu-
dziestoleciu miedzywojennym dali: P. B a n k o w s k i, Pól wieku odrodzonych pol-
skich archiwów panstwowych ("Archeion", LI, 1969) oraz T. M a n t e u f f e l, Archi-
wa panstwowe w 'minionym 50-leciu ("Archeion", L, 1969). Pierwsze lata dzialal-
nosci Wydzialu Archiwów Panstwowych przedstawil A. R y b a r s k i, Centralny

331
Zarzqd Archiwów w Odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej ("Archeion", I, 1927);
o dzialalnosci Wydzialu w latach nastepnych, a takze o dzialalnosci archiwów -
zob. sprawozdania w Dziale Urzedowym ..Archeionu". Cenny material dotyczacy
organizacji archiwów zebral M, M o t a s, O przepisach archiwalnych w Polsce
miedzywojennej ("Archeion", XLVIII, 1968). Stan archiwów w polowie dwudziesto-
lecia miedzywojennego przedstawil zwiezle T. M a n t e u f f e l, Archives de l'Etat
en Pologne. Origines, organisation et etat actuel (dodatek do IX ,,Archeionu", 1931).
Swoje poglady na stan i zadania archiwów panstwowych wypowiadali wspólczes-
nie: J. P a c z k o w s k i, Z dziedziny archiwalnej (..Kwart. Hist..., XXXVI, 1922).
E. B a r w i n s k i, Archiwa panstwowe, ich stanowisko, zadania i cele (Pamietnik
IV Zjazdu Historyków w Poznaniu, t. I, referaty sek. 6), K. K a c z m a r c z y k.
Potrzeby naszych archiwów ("Nauka Polska", X, 1929), J. S i e m i e n s k i, Stan
i sprawa archiwów polskich (ibid.), K. K o n a r s k i, W. L o p a c i n s k i, Reorga-'
nizacja archiwów panstwowych (Pamietnik V Zjazdu Historyków w Warszawie,
Lwów 1930). Niektóre zagadnienia szczególowe, zob. P. B a (1. k o w s k i, Narodziny
i miedzywojenne lata Archeionu ("Archeion", L, 1969), C. B i e r n a t, Spór archi-
walny polsko-gdansko-niemiecki w okresie miedzywojennym 1919 - 1939 (Warszawa
1969), K. K o n a r s k i, Archiwa panstwowe na Powszechnej Wystawie Krajowej
w Poznaniu ("Archeion", VI - VII, 1930), W. L-o p a c i n s k i i in., Gmachy archi-
walne Rzeczypospolitej POlskiej ("Archeion", V, 1929), A. M or a c z e w s k i, Sprawa
przekazywania akt administracji pUblicznej do archiwów panstwowych w swietle
obowiqzujqcych przepisów ("Archeion", XV, 1937/1938); A. P e r l i n s k a, Z dziejów
Archiwum Województwa Bydgoskiego ("Archeion", LXII, 1975). Zródlem do po-
znania dzialalnosci Rady Archiwalnej sa opublikowane protokoly jej posiedzen
I - IV: R. P i e c h o t a, B. J a g i e l l o, M. M o t a s, Pierwsze protokoly Rady
Archiwalnej 1918 - 1922 ("Teki Archiwalne", 13, 1971) oraz posiedzen V - VII ("Ar-
cheion", IV, V, VIII, 1928 - 1930).

WYDZIAL ARCHIWOW PANSTWOWYCH

o r g a n i z a c j a i p e r s o n e l W Y d z i a l u. Dekret z 7 II
1919 r. stanowil podstawe do dzialalnosci Wydzialu. Jego strukture we-
wnetrzna uregulowal ostatecznie statut organizacyjny i szczególowy po-
dzial czynnosci Ministerstwa WRiOP z 1931 r., Wydzial, jako organ
zarzadzajacy bezposrednio archiwami panstwowymi, nie wchodzil w sklad
zadnego z departamentów Ministerstwa, ale stanowil jego samodzielna
komórke.
Dekret z 7 II 1919 r. utrzymal wprowadzona juz wczesniej za czasów
Rady Regencyjnej zaleznosc archiwów od resortu oswiaty. Istnialy jed,.
nak tendencje do podporzadkowania panstwowej sluzby archiwalnej pre-
zesowi Rady Ministrów (por. wyzej ustep o dekrecie).
Na czele Wydzialu stal jego naczelnik, od 1925 r. z tytulem Naczel-
nego Dyrektora Archiwów Panstwowych (potem od 1933 r. tylko Dyrek-
tora Archiwów Panstwowych). Wprowadzono takze stanowisko zastepcy
Dyrektora.
Pierwszym naczelnikiem Wydzialu byl Stefan Ehrenkreutz. poprzed-
nio pracownik Archiwum Glównego Akt Dawnych. Od lutego 1919 r.
miejsce jego zajal Józef Paczkowski wieloletni archiwista w pruskiej

332
sluzbie archiwalnej. Pazkowski ustapil ze swego stanowiska w 1926 r.
przechodzac na uniwersytet w Poznaniu. Naczelnym Dyrektorem zostal
wówczas Stanislaw Ptaszycki, "ostatni metrykant" Metryki Litewskiej
w Petersburgu, w odrodzonej Polsce profesor Katolickiego Uniwersytetu
w Lublinie i dyrektor lubelskiego archiwum. W 1931 r. sedziwy dyrektor
odszdl na wlasna prosbe w stan spoczynku, a inominacje na szefa archi-
wów panstwowych otrzymal Witold Suchodolski, poprzednio zatrudniony
w Archiwum Skarbowym i Wydziale Archiwów, ostatnio dyrektor De-
partamentu Nauki i Szkól Wyzszych w Ministerstwie WRiOP. Sucho-
dolski sprawowal funkcje Naczelnego Dyrektora takze konspiracyjnie
podczas drugiej wojny swiatowej i odszedl na emeryture dopiero w Pol-
sce Ludowej.
Wydzial mial tylko kilkuosobowa obsade (w róznych latach od 5 do
11 osób). Nie przeszkodzilo to tworzeniu wewnetrznych komórek organi-
zacyjnych. Istnial osobny referat rewindykacyjny, dzial archiwów pro-
wincjonalnych oraz stanowiska archiwistów objazdowych. Sprawy finan-
sowe zalatwial osobny referat finansowy. W zwiazku z tym byly takze
stanowiska ksiegowego i kontrolera. Biuro Wydzialu prowadzila jedna
.sekretarka.

Od poczatku powolania Wydzialu pracowal w nim Antoni Rybarski


(od r. 1925 na stanowisku zastepcy Naczelnego Dyrektora), który w wielu
dziedzinach (m. in. przy pracach rewindykacyjnych w Moskwie) polozyl
wielkie zaslugi. Stanowiska archiwistów objazdowych piastowali poczat-
kowo Marian Abramowicz, znany dzialacz socjalistyczny, i Wincenty Lo-
pacinski, pózniejszy dyrektor Archiwum Oswiecenia. Pracowali tez
w Wydziale m. in. Leon Bialkowski, Józef Seruga, a pózniej Józef Sto ja-
nowski (nastepnie dyrektor Archiwum Akt Nowych), przed swoim awan-
sem Witold Suchodolski, Gustaw Kalenski, Jan Warezak. Byl to zespól
ludzi powiazanych z praca archiwów nie tylko przez stosunki sluzbowe;
wielu pracowalo czynnie naukowo w dziedzinie historii i archiwistyki.

Reprezentowanie archiwów panstwowych na


z e w n a t r z. Wydzial Archiwów Panstwowych, jako najwyzsza bez-
posrednia wladza nad archiwami panstwowymi, reprezentowal je na ze-
wnatrz w stosunkach z obcymi sluzbami archiwalnymi. Jako organ fa-
chowy uczestniczyl w rokowaniach z przedstawicielami panstw .obcych,
które to rokowania zmierzaly do zawierania umów archiwalnych/dotycza-
cych zwrotu lub wzajemnej wymiany archiwaliów. Niekiedy, /zwlaszcza
w pierwszych latach powojennych, rola Wydzialu ograniczala sie zreszta
tylko do gromadzenia i opracowywania odpowiednich materialów uzasad-
niajacych roszczenia strony polskiej. Niemniej jednak prowadzona z sze-
rokim rozmachem akcja rewindykacyjna absorbowala Wydzial Archiwów
w duzym stopniu. Na to, co nazywano rewindykacja, scislej rzecz trak-
tujac, skladaly sie:

333
- I:.ewindykacja materialów zagrabionych w XVIII, XIX i XX w.
- repartycja archiwaliów stanowiacych produkt dzialalnosci cen-
tralnych wladz zaborczych na ziemiach polskich,
- reewakuacja archiwaliów ywiezionych z ziem polskich podczas
pierwszej wojny swiatowej.
Sprawe zwrotu materialów archiwalnych z Rosji uregulowal 11 art.
traktatu ryskiego z 1921 r. W bezposrednich pracach rewindykacyjnych,.
prowadzonych przez tzw. Komisje Mieszana, brali udzial takze delegaci
Wydzialu. Sama akcje rewindykacyjna zakonczono ostatecznie w latach
trzydziestych. Wrócily archiwalia wladz centralnych Rzeczypospolitej
przedrozbiorowej, akta wywiezione z Królestwa w 1915 r. i niektóre
espoly wladz centralnych rosyjskich odnoszace sie do ziem polskich.
Wobec braku odnosnych klauzul w traktacie wersalskim prowadze-
nie rokowan z Niemcami bylo znacznie trudniejsze. Konwencje w spra-
wie podzialu archiwaliów Slaska udalo sie zawrzec juz w 1922 r. (w Opo-
lu). Negocjacje tyczace obszarów przyznanych Polsce w Wersalu (Poz-
nanskiego) przeciagnely sie do 1926 r. (konwencja berlinska). Podejmo-
wane, zwlaszcza w pierwszych latach po wojnie, rokowania z Wolnym
Miastem Gdanskiem w sprawie przyszlosci b. archiwum panstwowego-
pruskiego w Gdansku nie doprowadzily do zawarcia jakiegokolwiek ukla-
du w tej sprawie. Czesc akt archiwum odnoszaca sie do terytorium
b. prowincji Prusy Zachodnie wywiezli Niemcy juz w 1919 r. do Ber.lina.
Strona polska uzyskala dopiero w latach pózniejszych zwrot z Gdanska
depozytów miast z obszaru województwa pomorskiego, zlozonych w swo-
im czasie w archiwum gdanskim (przejeto je do Archiwum Panstwowego<
w Poznaniu). ,""
Sprawa podzialu archiwów po b. monarchii austro-wegierskiej wy-
magala rokowan z Czechoslowacja, Rumunia i Austria. Juz w 1922 r.
podpisana fustala w tej sprawie wstepna konwencja w Rzymie miedzy
Austria, Wegrami, Italia, Polska, Rumunia, Jugoslawia i Czechoslowacja
Dwustronna umowe z Czechoslowacja, dotyczaca glównie podzialu archi-
wów Spisza, Orawy; a zwlaszcza Ksiestwa Cieszynskiego, podpisano
w Warszawie w 1925 r. Uklad z Rumunia dzielacy wojskowe akta austro-
wegierskie zawarto takze w Warszawie Vl 1928 r. Najdluzej przeciagnely
sie rokowania z sama Austria. Odpowiedni uklad zawrto w 1932 r. i do- .
piera wówczas strona polska uzyskala czesc akt wladz centralnych b. mo-
narchii dotyczacych Galicji, (wÓwczas tez wrócily dokumenty dzialu
Palatinatu8 Cracoviensis Archiwurt:l Koronnego, po wywiezieniu tego
Archiwum przekazane ongis przez Rosjan via Berlin do Wiednia).
Stosunki Wydzialu Archiwów Panstwowych ze sluzbami archiwal-
nymi innych krajów nie byly rozbudowane. Ograniczaly sie do wymiany
informacji, wypozyania archiwaliów (np. na wystawe do Amsterdamu
w 1928 r.), wreszcie wymiany publikacji. Archiwisci polscy, niekiedy
takze jako delegaci Wydzialu, brali udzial w Miedzynarodowych Kongre-

334

v
'.
sach Nauk Historycznych. W ostatnim, odbytym przed wojna w Zurichu,
Wydzial reprezentowali Jadwiga Karwasinska i Józef Stojanowski (bral
tez, udzial w Kongresie' dyrektor Archiwum Glównego Akt Dawnych
Józef Siemienski).' '
Repreentujac archiwa' panstwowe wewnatrz kraju, Wydzial prowa-
dzil w dosc jednak ograniczonych rozmiarach akcje popularyzowania ar-
chiwów. W 1929 r., w ramach Powszechnej Wystawy Krajowej w Pozn-
niu, urzadzono bardzo starannie ekspozycje archiwalna. Pokazywala ona
,,1) jaka jest organizacja archiwów panstwowych polskich, 2) jakie sa
archiwa panstwowe, 3) gdzie i jak sie mieszcza, 4) co zawieraja". Po
zamknieciu wystawy eksponaty przeniesiono do Archiwum Panstwowego
w Poznaniu z zamiarem urzadzenia tam stalej ekspozycji. Udzial w Po-
wszechnej Wystawie w Poznaniu stal sie pierwsza nu wieksza skale próba
pokazania szerszym kregom spoleczenstwa, czym sa archiwa i jaka jest
ich funkcja.
B u d o was i e c i a r c h i w ó w p a n s t w o w y c h. Po okresie
rzadów rosyjskich pozostaly w Królestwie Polskim 3 archiwa warszaw-
skie (mowa wylacznie o archiwach historycznych):' Archiwum Glówne
Akt Dawnych, Archiwum Akt Dawnych i Archiwum Skarbowe. Juz re-
skrypt Rady Regencyjnej z 31 VII 1918 r. stwierdzal powolanie obok
trzech wymienionych: Archiwum Oswiecenia ("Archiwum Ministerstwa
WRiOP") i Archiwum Wojskowego (pierwsze mialo zabezpieczyc regi-
strature b. Warszawskiego Okregu Naukowego, drugie zbierac akta woj-
skowych wladz polskich), .Q na prowincji archiwów w Lublinie i w Ploc-
ku. Dekret z 7 II 1919 r. wymienial' ponadto jako istniejace archiwa
w Piotrkowie oraz archiwum we Lwowie.
Dalsza rozbudowa sieci archiwalnej polegala na przejeciu pozosta-
lych archiwów historycznych na ziemiach, które tworzyly nowe panstwo
polskie, oraz na powolywaniu archiwów nowych.
Najwczesniej przejeto archiwa w b. Galicji. Po przekazaniu Archi-
wum Panstwowego we Lwowie, w jesieni 1919 r. nastapilo przekazanie
Wydzialowi Archiwum Krajowego Akt Grodzkich i Ziemskich we Lwo-
wie oraz Archiwum I,{.rajowego Akt Grodzkich i Ziemskich w Krakowie.
Otrzymaly one nazwe "archiwów ziemskich".
W Poznanskiem utworzony zostal poczatkowo oddzielny Urzad Glów-
ny Archiwów Panstwowych b. Dzielnicy Pruskiej (oraz Rada Ar1hiwal-
na) z Józefem Paczkowskim na czele, zawiadujacy b. pruskim chiwum panstwowym VI Poznaniu. Wydzial Archiwów Panstwowych przejal te
lokalna sluzbe archiwalna z dniem 1 I 1922, r.
W Wilnie sprawami archiwalnymi zajmowal sie poczatkowo komi-
sarz miasta, nastepnie Zarzad Cywilny Ziem Wschodnich, przy którym
powstal osobny Wydzial Archiwalny. Zawiadywal on archiwami w Wil-
nie i (przejsciowo) w Minsku, a projektowal powolanie nowych w Grod-
nie i Lucku. Przejecie tej sluzby przez Wydzial Archiwów nastapilo i'
.,

335

\,
Je;,
ostatecznie po likwidacji odrebnoSc i ustrojowych. tzw. Litwy Srodkowej
z dniem 1 I 1923 .
Wreszcie z dniem 1 I t924 r. Ministerstwo Rolnictwa i Reform Rol-
nych przekazalo panstwowej sluzbie archiwalnej dawne biezace archi-
wum b, Komisji Generalnej w Bydgoszczy, z którego utworzono Oddzial
Archiwum Panstwowego w Poznaniu.
Wczesniej juz uzupelniono siec archiwów na obszarze b. Królestwa
Polskiego, dodajac do istniejacych 7 II 1919 r. archiwów w Lublinie,
Plocku i Piotrkowie archiwa w Kaliszu, Kielcach, Lomzy, Radomiu i Su-
walkach. Z projektowanych dwóch archiwó w Lucku i Grodnie po-
wstalo tylko archiwum w Grodnie.
Wedlug stanu na dzien 1 IV 1924 r. Wydzialowi Archiwów Panstwo-
wych podlegalo 21 nastepujacych placówek archiwalnych:
- w Warszawie:
Archiwum Glówne Akt, Dawnych
Archiwum Akt Dawnych
Archiwum Skarbowe
Archiwum Oswiecenia ("Archiwum Ministerstwa WRiOP")
Archiwum Wojskowe
- na prowincji na obszarze b. Królestwa Polskiego:
Archiwum Panstwowe w Kaliszu
Archiwum Panstwowe w Kielcach
Archiwum Panstwowe w Lu1?linie
Archiwum Panstwowe w Lomzy
Archiwum Panstwowe w Piotrkowie
Archiwum Panstwqwe w Plocku
Archiwum Panstwowe w Radomiu
Archiwum Panstwowe w Suwalkach
- na tzw. Kresach Wschodnich:
Archiwum Panstwowe w Grodnie
Archiwum Panstwowe w Wilnie
- w b. Galicji:
Archiwum Ziemskie w Krakowie
Archiwum Ziemskie we Lwowie
Archiwum Panstwowe we Lwowie
- w 'Poznanskiem:
Oddzial Archiwum Panstwowego w Pozniu w Bydgoszczy,
Archiwum Panstwowe w Poznaniu.
Dwudziesta pierwsza placówka byl wykazywany. wówczas w spisach
urzedowych Oddzial Gdanski Archiwum Pomorskiego.. Jak juz poprzed-
nio wspomniano rokowania z Wolnym Miastem Gdanskiem w sprawie
b. Panstwowego Archiwum w Gdansku (pruskiego) nie byly wówczas
zakonczone (nie daly rezultatów i pózniej). Ostatecznie wiec zaprzestano
wykazywania takiej instytucji archiwalnej w latach nastepnych, W Gdan-

336
sku utworzono jednak referat archiwalny przy urzedzie Komisarza Ge-
neralnego Rzeczypospolitej Polskiej, którym kierowal przez wiele lat
Marcin Dragan.
Przedstawiona siec archiwów panstwowych ulegla w ciagu dwu-
dziestolecia miedzywojennego pewnym zmianom. Archiwum Wojskowe-
istniejace pierwotnie jako referat Wydzialu Archiwów Panstwowych
(kierowane bylo przez referentów Wydzialu) otrzymalo samodzielnosc
z dniem nominacji pierwszego dyrektora, którym zostal Józef Stojanow-

.J

TORUN 1

-2

3
4

Ds
El 6

l. Archiwa panstwowe w Polsce w r. 1932


1 -' MIASTA WOJEWODZKIE, 2 - granice województw, 3 - archiwum pan-
stwowe (Warszawa - 5 obiektów, Lwów - 2 obiekty), 4 - oddzial archiwum
panstwowego, 5 - archiwum panstwowe zlikwidowane przed 1932 r., 6 - archi-
wum panstwowe nie podlegajace Wydzialowi Archiwów

22 - Archiwistyka 337
ski (28 X 1924), Archiwum to, zwane takze Archiwum Akt Pookupacyj-
nych, nie rozwinelo sie wskutek powolania przez Ministerstwo Spraw
Wojskowych swojego wlasnego archiwum historycznego (zob. dalej ustep
o Archiwum Wojskowym). Ostatecznie Archiwum Wojskowe podlegle
Wydzialowi Archiwów zlikwidowano w 1930 r., a na jego miejsce po-
wolano Archiwum Akt N 9wych majace gromadzic akta po skasowanych
urzedach Rzeczypospolitej Polskiej, a takze akta po urzedach okupacyj-
nych niemieckich i austtiackich z lat 1914 - 1918.
Zlikwidowano takze w 1926 r. Archiwum Panstwowe w Kaliszu
(zasób przesunieto do archiwum poznanskiego) oraz Archiwum Panstwo-
we w Suwalkach (zasób przeszedl do archiwum grodzienskiego). W 1930 r.
zwinieto Archiwum Panstwowe w Lomzy, zasób jego przenoszac do
Archiwum Akt Dawnych w Warszawie. Wreszcie w 1933 r, skasowano
odrebne Archiwuzp. Ziemskie we Lwowie; jego personel i zasób wszedl
w sklad Archiwum Panstwowego we Lwowie. Zamiar zlikwidowania
Archiwum Panstwowego w Plocku ,do 1939 r. nie doczekal sie realizacji.
W 1925 r. zaawansowane byly próby utworzenia archiwum panstwo-
wego w Toruniu, brak odpowiedniego lokalu uniemozliwil jednak sfinali-
zowanie podjetych staran. W 1938 r., po zmianie granicy miedzy woje-
wództwem poznanskim i pomorskim (Bydgoszcz przeszla wówczas z poz-
nanskiego do pomorskiego), wlasciwosc terytorialna Oddzialu Bydgo-
skiego Archiwum Panstwowego w Poznaniu rozciagnieto na caly obszar
województwa Pomorskiego. ,
Zarzadzenia Ministra WRiOP nadaly w 1936 r. nowa nazwe Archi-
wum Ziemskiemu w Krakowie; nazywalo sie ono odtad podobnie jak
inne archiwa podlegle Wydzialowi Archiwów - Archiwum Panstwowe;
przyznano tez Archiwum Ministerstwa WRiOP oficjalnie, dawniej juz
uzywana nazwe Archiwum Oswiecenia. \
Pewne odrebnosci ustrojowe województwa slaskiego nie pozwolily
na utworzenie archiwum panstwowego zaleznego od Wydzialu Archiwów
w Katowicach. Powstalo tam w 1932 r. Archiwum Akt Dawnych woje-
wództwa slaskiego podporzadkowane urzedowi wojewódzkiemu.

P l a n y p r z e b u d o w y s i e ci a r c h i wal n e j. Na takie a nie


inne uksztaltowanie Sie sieci polskich archiwów panstwowych wplynely
dwa czynniki: 1 - fakt wczesniejszego istnienia na ziemiach polskich
pewnej liczby archiwów historycznych, 2 - pozostawienie przez uste-
pujace z Królestwa w 1915 r. wladze rosyjskie duzych archiwów bie-
zacych w siedzibach urzedów gubernialnych. Po 1918 r. zachowano wszyst-
kie dawne archiwa historyczne, nowe powolano tam, gdzie pozostaly
owe archiwa pogubernialne. W zwiazku z tym jednak siec archiwów nie

odpowiadala w pelni nowemu podzialówi administracyjnemu panstwa: wiele miast wojewódzkich pozbawionych bylo wlasnych archiwów pan-
stwowych.

338
1

Z tej przypadkowosci rozmieszczenia archiwów w pelni zdawano

sobie sprawe. W 1920 r., na posiedzeniu Rady Archiwalnej stwierdzano koniecznosc zorganizowania archiwów wojewódzkich w miastach glów-
nychwojewództw,ur chomieniatymczasowycharchiwówVIdawnychmiastachgubernialnychiutrzymanianastalearchiwówjuzistnieja-cychwsiedzibachwyzszychuczelnilub"gdzieodbywasiezywszyruch
w dziedzinie nauki historycznej"., Wydzial Archiwów podtrzymywal
przez caly okres dwudziestolecia miedzywojennego zamiar urzadzenia archiwów we wszystkich siedzibach wladz wojewódzkic. Juz w 1928 r.
rozumiano koniecznosc (i dawano temu wyraz na zewnatrz) urzadzenia
archiwó'Y przy tych starostwach, przy których nagromadzily sie wiek-
sze ilosci akt (czyli powolania archiwów powiatowych). Plan zas reorga- nizacyjny archiwów panstwowych na 1940 r. przewidywal konkretnie
powolanie pewnej liczby takich placówek archiwalnych.
Z planami reorganizacji sieci archiwów wystepowali tez w refera-

tach i na lamach czasopism naukowych sami archiwisci. Najbardziej kon- kretny projekt przedstawili w 1930 r. Kazimierz Konarski i Wincenty
Lopacinski. Postulowali utworzenie w Warszawie jednego centralnego
archiwum pod nazwa ArchiWUtrl Glówne Rzeczypospolitej, skasowanie
archiwum
chiwów w miastPanstwowe
ach nie bedacych siedziwbamiPlocku,
wladz wojewódzkiboch lfunkcje
ub przeniesieniearchiwum
ich do tych siedzib. dla
Tak wiewojewództwa
c zlikwidowane mialo byc Ar-
mial pelni(: jeden z oddzialów Archiwum Glównego, arhiwa radomskie
i kieleckie mialy zostac polaczone, archiwum piotrkowskie - przeniesio-
ne do Lodzi; nowe archiwa' mialy powstac w TorUiIliu dla województwa
pomorskiego i w Katowicach dla slaskiego. Natomiast autorzy projektu nie widzieli potrzeby tworzenia archiwów w niektórych siedzibach urze-
dów 'wojewódzkich na wschodziE! i poludniowym wschodzie; Sadzili oni, ze dla województwa poleskiego wlasciwe moglo sie stac archiwum
,w Grodnie, dla nowogrodzkiego - w Wilnie, dla tarnopolskiego i sta-
nislawowskiego - we Lwowie.
Nie tak konkretny, ale uwzgledniajacy wiecej elementów projekt
opublikowal w 1929 r. dyrektor Archiwum Glównego Akt Dawnych _
Siemienski, laczac go z planem rozmieszczenia zasobu archiwalnego.
Wedlug tego projektu we wszystkich siedzibach wladz administracyj-
nych II instancji powinny zostac zorganizowane archiwa zbierace akta
najnowsze, stanowiace' przedmiot zainteresowan wylacznie urzefIów i oby-
wateli. W wybranych tylko miastach mialy sie znalezc akta nieco star-

sze interesujace zarówno administracje, jak juz takze nauke historyczna. Wreszcie tez tylko w wybranych osrodkach miano zgromadzic akta naj-
starsze, budzace zainteresowanie wylacznie historyków. lo W zwiazku z tym ,.
"

Siemienski postulowal orgnizowanie archiwów czysto naukowych z za-


sobem najstarszym (AGAD w Warszawie, archiwa we Lwowie, Lublinie,
Poznaniu, Krakowie i Wilnie); archiwów regionalnych dla akt wladz za-
339
I

( ... j
I
Y'

borczych (w Warszawie - dla Królestwa, Wilnie - dla Litwy i Woly-


nia, we Lwowie - dla Galicji, w Poznaniu - dla Poznanskiego i Gór-
nego Slaska, w Toruniu lub Bydgoszczy - dla Pomorza); archiwów
administracyjnych dla akt najnowszych w miastach wojewódzkich.
Wszystkie projekty zmian sieci archiwalnej pozostaly, jak wiadomo
z poprzedniego ustepu, niezrealizowane. Niektóre jednak pomysly w nich
zawarte zostaly wykorzystane przy organizowaniu archiwów po drugiej
wojnie swiatowej.

Zarzadzanie przez Wydzial archiwami panstwo-


wymi. Budzet - Kadry. Opierajac sie na dekrecie z 7 111919 r.
opracowano szereg przepisów normujacych wewnetrzna organizacje ar-
chiwów. Juz w 1919 r. ukazaly sie "Wskazówki dotyczace urzadzenia ar-
chiwów", a w slad za nimi regulamin pracowni naukowych i regulamin
(rodzaj instrukcji metodycznej) o opracowywaniu archiwaliów. W tym
samym roku wyszly jeszcze przepisy oprowadzeniu biurowosci w archi-
wach i o korzystaniu z archiwaliów.
Archiwa zostaly zobowiazane do skladania Wydzialowi corocznych
sprawozdan. Wydzial natomiast zatwierdzal podzial zajec w samych ar-
chiwach. Wedlug projektów Rybarskiego mialy sie odbywac comiesiecz-
ne zebrania dyrektorów archiwów (przynajmniej warszawskich); ta for-
ma kontaktów wladz archiwalnych z podleglymi jednostkami nie rozwi-
nela sie. Natomiast Wydzial przeprowadzal wizytacje archiwów, spraw-
dzajac ich stan organizacyjny oraz poziom prac nad zasobem. Wizytacje,
tzw. ogólne, przeprowadzal naczelny dyrektor, poszczególni pracownicy
Wydzialu odbywali kontrole zgodnie ze swymi uprawnieniami. Poczatko-
wo kazde archiwum bylo wizytowane przynajmniej raz w roku, po
1930 r. jednak ilosc wizytacji zmniejszyla sie z racji trudnosci budzeto-
wych.
Wydzial Archiwów dysponowal wlasnym budzetem w ramach Mini-
sterstwa WRiOP i z kolei dokonywal podzialu funduszu miedzy archi-
J wa. Przez caly okres dwudziestolecia nie byl to budzet wysoki, niemniej
jednak po objeciu funkcji naczelnego dyrektora przez Stanislawa Pta-
szyckiego (w 1928/1929 r.) osiagnal sume 900 000 zl, a w 1931/1932 wraz
z dotacjami na gmachy archiwalne suma ta wyniosla 1 100 000 zl. ie-
stety lata nastepne przyniosly drastyczne ograniczenia budzetowe -
kwoty na wydatki rzeczowo-ad.ministracyjne zmniejszyly sie z 290 000 zl
w 1932/1933 r. do 132 000 zl w 1934/1935 r., a wiec niemal o polowe.
Dopiero od 1936 r. sytuacja materialna poczela sie nieznacznie po-
prawiac.
Osobne przepisy wydane przez Wydzial Archiwów, opierajace sie na
dekreCie z 7 II 1919 r., regulowaly sprawy kadry archiwalnej. Rozeslany
do archiwów juz w 1919 r. regulamin pt. "Obowiazki urzedników archi-
walnych" stwierdzal, ze podstawowym zadaniem archiwistów jest nie
340
,

tylko opracowywanie pomocy archiwalnych, ale takze przygotowywanie


materialów zródlowych do druku. Regulamin przewidywal szesciogodzin-
ny dzien pracy w archiwach, równoczesnie jednak stwierdzil, ze "kazdy
urzednik archiwalny ma obowiazek poswiecic kilka godzin dziennie na
prace naukowa i na zapoznanie sie z literatura fachowa poza godzinami
sluzbowymi". W 1929 r. wydany zostal "Regulamin czynnosci funkcjo-
nariuszy nizszych w archiwach panstwowych". W rok pózniej ostatecz-
nie ustalono nastepujace stanowiska w sluzbie archiwalnej (wczesniej-
sze - zob. ustep o dekrecie z 1919 r.): dyrektor, kustosz, starszy archi-
wista, adiunkt archiwalny i asystent archiwalny '(w 1933 r. zamiast
nazwy dyrektor wprowadzono okreslenie: kierownik). Osobne przepisy
regulowaly dzialanie Komisji Kwalifikacyjnej i ustalaly zakres egzami-
nów przed nia skladanych. Kazdy nowo zaangazowany "urzednik archi-
walny" musial sie bowiem poddac egzaminowi "sprawdzajacemu, czy po-
siada niezl;>edne podstawowe wiadomosci teoretyczne i praktyczne przy.
pracy naukowej i archiwalnej". Sprawy egzaminów uregulowane zostaly
rozporzadzeniem Rady'Ministrów juz w 1925 r.
Wydzial Archiwów nie prowadzil w okresie miedzywojennym plano-
wego ksztalcenia kadr archiwalnych, choc podjecia takiej dzialalnosci
domagala sie Rada Archiwalna juz w 1920 r. Niemniej, gdy od 1925 r.
dyrektor Archiwum Akt Dawnych poczal organizowac w Warszawie
kursy dla studentów i absolwentów historii uniwersytetu warszawskie-
go, a nastepnie takze dla personelu skladnic akt urzedów centralnych,
Wydzial przejal nad nimi patronat. Kursy prowadzono w Warszawie do
1939 r., a w 1937 r. urzadzóno takze podobny kurs w Lodzi z inicjatywy
tamtejszego Oddzialu Polskiego Towarzystwa Historycznego. Uczono na
nich podstaw wiedzy o archiwach i archiwaliach, a takze organizacji pra-
cy kancelaryjnej. Wladze archiwalne nie podjely sie realizacji projek-
tów niektórych archiwistów (Kazimierz Kaczmarczyk, Kazimierz Ko-
narski), by kursy rozwinac w prawdziwa szkole archiwalna. Same kursy
odegraly znaczna role w szerzeniu znajomosci problematyki archiwalnej,
a takze przyczynily sie do. rozwoju archiwistyki polskiej, ale na doplyw
wyszkolonych kadr do archiwów wiekszego wplywu nie wywarly.
Wywrzec taki wplyw natomiast mogla wprowadzona - niestety do-
piero w 1935 r. - instytucja praktykantów-stypendystów. "Doswiad-
czenia wypadly dodatnio, praktykanci-stypendysci pracowali pilne i chet-
nie, wykazujac zrozumienie swoich zadan i zupelne do nich prgotowa-
nie", Waród grona tych praktykantów znalezli sie m. in. Aleksander
Gieysztor, Jadwiga Jankowska, Wojciech Trzebinski, Bohdan Baranow-
ski, Francizek Paprocki, znani po zakonczeniu II wojny swiatowej .r-
chiwisci i historycy.
Kadry panstwowej sluzby archiwalnej byly nieliczne przez caly
okres miedzywojenny. Liczba etatów (bez Wydzialu Archiwów) -doszla na
przelomie 1929/1930 r. do 117 (83 urzedników archiwalnych i 34 niz-

341
I,
szych funkcjonariuszy), by zmmeJszyc sie nastepnie na przelomie lat
1934/1935 do 106 (odpowiednio: 75 i 31). Na dzien 7 I 1939 r. zatrudnio-
nych bylo w archiwach 79 archiwistów i 34 nizszych funkcjonariuszy,
razem 113 osób.

G m a c h y a r c h i wal n e i i c h w Y P o s a z e n i e. W 1918 r.
polska panstwowa sluzba archiwalna nie przejela ani jednego gmachu
archiwalnego budowanego z przeznaczeniem na archiwum (z wyjatkiem
oficyny Archiwum Glównego Akt Dawnych wzniesionej w 1904 r.). Ma-
gazyny archiwów istniejacych dotychczas byly z reguly wypelnione.
W tej sytuacji rozwiazaniem tymczasowy'm stalo sie korzystanie z gma-
chów przydzielanych archiwom w tymczasowe uzytkowanie i sluzacych
nieraz za wspólne magazyny kilku instytucjom archiwalnym. Takie
funkcje pelnily kolejno dla archiwów warszawskich pomieszczenia par-
terowe Banku Polskiego, budynek przy ul. Dlugiej, cerkiew huzarska,
wreszcie fort Sokolnickiego na Zoliborzu. Sytuacja 'z wolna sie poprawia-
la, niemniej jednak jeszcze u. schylku dwudziestolecia miedzywojennego
tylko polowa archiwów panstwowych posiadala wlasne gmachy,. druga
polowa korzystala z gosciny w gmachach obcych instytucji.
,Zdawano sobie sprawe, ze sytuacje w sposób radykalny moze po-
prawic tylko budowa nowych gmachów. Juz w 1919 r. Wydzial Archi-
wów rozpoczal starania o budowl: pomieszczen dla Centralnego Archi-
wum Panstwowego, poparte nastepnie przez Rade Archiwalna. ,Kon-
kurs na projekt gmachu wygral w 1921 r, architekt Czeslaw Przybylski.
W roku nastepnym miano przystapic do realizacji projektu w tzw, rza-
dowej dzielnicy Warszawy, w poblizu ówczesnej ulicy Szucha. Budynek
archiwalny mial pomiescic Wydzial Archiwów oraz wszystkie dotychcza-
sowe archiwa warszawskie, Ostatecznie jednak budowa . nie weszla do
planu inwestycyjnego.
W tym stanie rzeczy próbowano poprawic sytuacje lokalowa archi-
wów przez uzyskiwanie pomieszczen w starym budownictwie i adapto-
wanie lokali na cele archiwalne, Najwydatniej udalo sie polepszyc wa-
runki archiwum wilenskiego. Uzyskalo ono nowo nabyty budynek, któ-

ry przeszedl zupelna renowacje. ,Lwów oddal do uzytku archiwum daw- ny arsenal miejski, który po przeprowadzeniu prac adaptacyjnych stal
sie wygodnym pomieszczeniem dla akt. Ogólna jednak sytuacja lokalo- wa archiwów byla nadal zla, a wiele budynków archiwalnych wprost
zagrazalo bezpieczenstwu praCowników.
W ostatnich latach przed wybuchem drugiej wojny swiatowej roz-
winieto szeroka akcje spoleczna w celu 'poprawienia sytuacji lokalowej
archiwów. Sekcja Archiwalna Towarzystwa Milosników Historii w War-
szawie wydala specjalna broszure Archiwa polskie zagrozone (Warszawa
'1938, 2 wyd. 1939), rozsylajac ja z odpowiednim memorialem wladzom
panstwowym. Apelowano o wzniesienie w Warszawie gmachu ,;Central-
342

':')
nego Archiwum Panstwowego" oraz zbudowanie nowych gmachów
w Krakowie, Lublinie, Lwowie i Lodzi, a rozbudowanie w Wilne i Poz-
naniu. Sprawa pomieszczen dla archiwów interesowaly sie wladze Pol-
skiego Towarzystwa Historycznego na posiedzeniu Zarzadu Glównego
we Lwowie w grudniu 1938 r. Doszlo nawet do interpelacji w sprawie
-archiwów w Senacie. Akcja ta przyniosla pozytywne rezultaty. Do bud-
zetu inwestycyjnego na 1939/1940 r. wstawiono kredyty na budowe ar-
-chiwów w Warszawie, Krakowie i Lublinie. Wybuch wojny przekreslil
mozliwosc relizacji tych inwestycji.

Oddzialywanie Wydzialu Archiwów P,anstwo-


w y c h n a "p r z e d p o l u a r c h i wal n y m". W okresie miedzywo-
jennym nie uzywano w Polsce okreslenia "panstwowy zasób archiwal-
ny", a tym bardziej "narastajacy zasób archiwalny". Niemniej powsta-
nie archiwów panstwowych, jako instytucji powolanych do wieczystego
przechowywania materialów archiwalnych pochodzacych z urzedów pan-
stwowych, musialo prowadzic do uregulowania przepisami naplywu no-
wych akt do archiwów. Archiwa panstwowe poczuly sie tez zaintereso-
wane stanem registratur urzedów panstwowych i ich archiwów bieza-
-cych, a takze procesem wydzielania akt wieczystych z masy narastaja-
cych materialów.
D:z;ieki inicjatywie Wydzialu Archiwów i Rady Archiwalnej juz
w 1920 r. wyszly przepisy w sprawie biurowosci ministerstw. Rozporza-
dzenie Rady Ministrów o przechowywaniu akt urzedowych, opublikowa-
:p.e w Monitorze Polskim nr 251 z 5 XI, zawieralo niezmiernie istotne
'Zalecenie zabraniajace przekazywania akt na zniszczenie bez uprzedniej
'Zgody wladz archiwalnych.
Wydzial Archiwów Panstwowych wial czynny udzial w pracach
nad reforma biurowosci we wszystkich utzedach administracji panstwo-
wej. Specjalna ",komisja registraturalna" Rady Archiwalnej, pracujaca
pod kierunkiem Gustawa Kalenskiego, przygotowala projekty przepisów
ujednolicajacych biurowosc, które zostaly nastepnie wprowadzone w zy-
cie '\lchwala Rady Ministrów z 24 VIII 1931 r. (Mon. Pol. nr 196). .Prze-
pisy wprowadzaly system kancelarii zdecentralizowanej, opierajacej gro-
madzenie ak na wykazie akt i obywajacej sie w zasadzie bez dziennika
podawczego (bez pelnej rejestracji pism). Z kolei opracowano przepisy
odoprzechowywaniu aktRade
stosowania przez w urzedach administacji
Ministrów 21 XII 1931panstwow, zalecone
r. (Mon. Pol. nr 2
z 1932 r.), regulujace prowadzenie skladnic akt w urzedach (skladnicami
akt nazywano wówczas archiwa biezace). Opierajac sie na tych ramo-
wych przepisach, wiele resortów wprowadzilo w latach nastepnych
szczególowe instrukcje kancelaryjne' uwzgledniajace takze sprawy prze-
kazywania akt do archiwów panstwowych. '
Wladze archiwalne pilnowaly swoich prerogatyw w zakresie kontro-
,
jl
343

I
I,
"

':') \I
;
"

li nad brakowaniem akt w urzedach, m. in. przez dokonywanie wizy-


tacji skladnic akt urzedów panstwowych. Wizytacje przeprowadzali pra-
cownicy Wydzialu Archiwów i upowaznieni pracownicy archiwów w War-
szawie i na prowincji.
Wreszcie pewnym srodkiem oddzialywania na przedpolu archiwal-
nym byly wzmiahkowane juz wyzej kursy archiwalne, prowadzone
w Warszawie od 1925 r. W latach nastepnych mianowicie prowadzono
oddzielne kursy dla pracowników registratur urzedów warszawskich
(biur i skladnic akt). W zwiazku z tymi kursami pojawila sie tez litera-
tura fachowa. Archiwisci warszawscy byli autorami kilku ksiazeczek-
-instruktarzy, m. in. na 'temat prowadzenia kancelarii i skladnic akt
(zob. dalej ustep o wydawnictwach sluzby archiwalnej).
,

Opieka Wydzialu Archiwów nad archiwami nie-


p a n s t w o w y m i. Dekret z 7 II 1919 r. stwarzal pewne (choc stosun-
kowo niewielkie) podstawy do rozciagniecia przez Wydzial Archiwów
opieki nad archiwami i archiwaliami spoza sektora panstwowego. Wla-
dze archiwalne korzystaly z tych mozliwosci w okresie miedzywojennym
w rózny sposób.
Kilkakrotnie o pomoc w uporzadkowaniu wlasnych archiwaliów.
zwracaly sie do Wydzialu miasta, co zawsze bylo zyczliwie przyjmowa-
ne (por. tez ustep o archiwach miejskich). Zwlaszcza Archiwum Akt
Dawnych m. Lodzi powstalo przy duzym wspóludziale delegatów Wy-
dzialu, którzy tez stale wchodzili do Komisji Archiwalnej Magistratu
m. Lodzi. Wydzial udzielal porad lub interweniowal w sprawie archi-
wów miejskich takze w Pabianicach, Plocku, Toruniu i Warszawie.
W stolicy Tadeusz Manteuffel, jako delegat Wydzialu, byl czlonkiem
komisji miejskiej do brakowania akt.
Wydzial Archiwów staral sie tez wplywac na reforme archiwów
koscielnych i ich unowoczesnienie. Artykul XIV konkordatu zawartego
z Watykanem w 1925 r. glosil koniecznosc powolania w kazdej diecezji
komisji ochrony m. in. takze archiwaliów. Z takimi komisjami nawiazy-
wali kontakt archiwisci objazdowi. Wydzial wspieral równiez piórem ar-
chiwistów panstwowej sluzby dzial pn. "Z archiwistyki koscielnej" we
wloclawskim "Ateneum Kaplanskim" redagowanym przez ks. Stefana
Wyszynskiego i otwieral lamy "Archeioou" dla tematyki archiwów ko-
scielnych. Bezposrednia, fachowa opieke sprawowal Wydzial nad organi-
zacja Prawoslawnego Archiwum Metropolitalnego w Warszawie. Z ra-
mienia Wydzialu Kazimierz Kaczmarczyk porzadkowal archiwum Pau-
lifiów na Jasnej Górze.
Mniej czeste byly kontakty Wydzialu Archiwów z pozostajacymi
w rekach prywatnych archiwami rodowymi (por. tez ustep o archiwach
rodowych). Niemniej nad porzadkowaniem archiwaliów Potockich w Ja-
blonnie pracowali w tym okresie Wincenty Lopacinski i Adam Mora-
344
"

czewski, a archiwaliami Chodkiewiczów z Mlynowa zajeli sie archiwisci


krakowscy, Wydzial interesowal sie tez wielkim archiwum Hochbergów
w Pszczynie. Po przejeciu przez panstwo polskie dóbr pszczynskich w za-
rzad przymusowy wizytowal archiwum na polecenie Wydzialu Kazi-
mierz Kaczmarczyk,

Dzialalnosc wydawnicza archiwów panstwo-


w y c h. Dekret z 7 II 1919 r. nalozyl na Wydzial Archiwów obowiazek
prowadzenia akcji wydawniczej. Juz wczesniej, bo w 1917 r., narodzila

sie mysl wydawania' czasopisma poswieconego sprawom archiwalnym. Oficjalny dezyderat w tej sprawie wysunal w 1922 r. Józef Paczkowski,
a szczególowy projekt "Przegladu Archiwalnego" przedstawil Wincenty
Lopacinski podczas zjazdu historyków polskich w Poznaniu w 1925 r.
Dzieki energii Stanislawa Ptaszyckiego w' 1927 r. ukazal sie pierwszy
numer " A r c hei o nu" - " c zasopi s ma naukowego poswi e conego spr a
cheionu:' znalazly sie liczne artykuly przede wszystkim z zakresu archi-
wom ar c hi w al n ym" , Do 1939 r . wyszl o r a zem 16 t o mów. Na l a mach " A r -
woznawstwa, w mniejszej liczbie z zakresu teorii i metodyki archiwalnej.
Periodyk, bedacy organem 'Wydzialu Archiwów, posiadal takze dzial
urzedowy mieszczacy sprawozdania z dzialalnosci Wydzialu i dzialalno-
sci poszczególnych archiwów. Material w nim zgromadzony stanowi dzis

pierwszorzedne zródlo do poznania dziejów polskiej panstwowej sluzby archiwalnej w okresie miedzywojennym. Do 1931 r. redagowal "Ar-
cheion" Stanislaw Ptaszycki, nastepnie wspólnie Witold Suchodolski
i Wincenty Lopacinski.
W 1923 r. zaczela wychodzic seria "pod nazwa "Wydawnictwa Archi-
wów Panstwowych", zapoczatkowana monografia Ryszarda M i e n i c- I
.j
k i e g o, Archiwum Akt Dawnych w Wilnie 1795-1922 (Warszawa 1923). Do 1939 r. wyszlo 15 pozycji, obejmujacych przewaznie tematyke archi-
woznawcza (najwiecej prac tyczylo archiwów wilenskiego i lubelskiego), W tej samej seri wydana zostala jednak równiez (jako jej tom 10) No-
wozytna archiwistyka polska Kazimierza K o n a r s k i e g o (Warszawa
1929), stanowiaca ukoronowanie ówczesnej wiedzy archiwistów polskich
w zakresie teorii i metodyki archiwalnej. Praca Konarskiego miala rów-

noczesni e zapoczatkowac Biblioteke "Archeionu", Jako drugi/jej tom wyszla w 1933 r. praca Józefa S i e m i e n s k i e g o Przewodtk po ar-
chiwach polskich, I. ,Archiwa dawnej Rzeczypospolitej. Natomiast w cha-
rakterze doatku do "Archeinu" wydano w 1931 r. m.in. zwiezly
szkic Tadeusza M a n t e u f f l a Archives de l'Etat en Pologne, laczac
go z tomem' 9 tego czasopisma.
Powolanie do zycia - mimo ograniczonych mozliwosci finanso-
wych - pierwszego polskiego czasopisma archiwalnego oraz opubliko-
wanie serii cennych monografii o tematyce archiwalnej bylo znacznym
345
;
.

osiagnieciem panstwowej sluzby archiwalnej o duzym znaczeniu dla


wszystkich archiwów polskich i dla rozwoju polskiej archiwistyki.
W akcji wydawniczej Wydzial Archiwów wspieral;a inicjatywa sa-
mych archiwistów. Komisja Wydawnicza, powolana przez Sekcje Archi-
walz nzakresu.
a Towarzystwa Mibiurowosci
losników Histori w Wari nowozytnej
szawie, opublikowala warchiwistyki:
seri "Wydawnictw KursówGustaw
Archiwalnych"K9 niaewileelkichnbrsoszurk i,
Brakowanie akt, Stefan S t o s y k, Przepisy kancelaryjne dla urzedów
administracji publicznej w teorii i praktyce, Tadeusz M a n t e u f f e l,
Wykaz akt - wskazówki praktyczne, Adam M o r a c z e w s k i, Szycie
akt- wskazówki praktyczne, Wieslaw S i e w i e r s k i, Rejestracja
spraw i obieg akt w urzedach, Ryszard P r z e l a s k o w s k i, Program
prac wewnetrznych w archiwach n6WOzytnych, Stefan S t o s y k, Prze-
pisy o przechowywaniu akt, Adam M o r a c z e w s k i, Zakladanie i pro-
wadzenie akt oraz Gustaw K a l e n s k i, Prowadzenie skladnicy akt -
wskazówki praktyczne. Najobszerniejsza z nich, Program prac wewnetrz-
nych, Ryszarda P r z e l a s k o w s k i e g o, godnie, obok wspomnianej
poprzednio pracy Kazimierza Konrskiego, swiadczy o bogatym dorobku
metodycznym archiwistów polskich w okresie miedzywojennym.
RADA ARCHIWALNA

o r g a n i z a c jaR a d y. Zgodnie z rozdzialem 9 reskryptu Rady


Regencyjnej z 31 VII 1918 r., a nastepnie dekretu o archiwach z 7 II
1919 r. Rada Archiwalna miala stanowic organ doradczy i opiniujacy

norktórys
matywy rezgulupodsekretarzy
jace dziedzine dzialalnosci arstanu
chiwalnej. Nalubczelenaczelnik
Rady stal kazdorazowyWydzialu
minister ,WRiOArchiwów);
P (w praktyce zastepowalw jejgo czesto
sklad wchodzili z urzedu: naczelnik Wydzialu Archiwów, dyrektorzy
archiwów, przedstawiciele poszczególnych resortów oraz delegat wladz
kosciSekretariat
elnych. Minister WRiRady
OP miaprowadzony
nowal takze na 5 lat 12bylczlonkówprzez
I sposróWydzial
d osób zasluzonychArchiwów.
na polu archiwiCzesto
styki i badan arRada
chiwalnych.
powolywala komisje specjalne, do których zapraszano takze osoby spoza
Rady. Czynne byly m. in. komisje do: spraw archiwalnych w traktatach
miedzynarodowych, brakowania Ulaterialów archiwalnych, ukladania
przepisów registraturalnych obowiazujacych w urzedach panstwowych, opiniowania herbów miast i województw. '
D z i a l a l n osc R a d y. Rada zbierala sie kilkakrotnie w latach
1918 - 1922 oraz 1928 - 1930. Dlugie przerwy w jej funkcjonowaniu po-
wodowane byly trudnosciami budzetowymi. We wczesniejsz)1'D okresie
dzialalnosci Rady odbyly sie jej 4 posiedzenia: 30 XI - 2 XII 1918, 8 - 12
II 1919, 9 - 10 I 1920, 3 - 4 I 1922 r, Zaopiniowano w,tym czasie i ustalo-
346
no ostateczna redakcje szeregu normatywów, o których byla juz mowa
wyzej; . m, in. przepisy dla Komisji Kwalifikacyjnej, regulamin czynno-
sci archiwistów objazdowych, wskazówki tyczace urzadzania archiwów,
zasady ogólne korzystania- z archiwów, regulamin pracowni publicznej,
warunki korzystania z archiwów przez urzedy, zasady porzadkowania
archiwaliów, przepisy o biurowosci archiwów i o obowiazkach archi-
wturzach
ów. Na pierwpanstw
szych posiedzenizaborczych.
ach Rady wiele .miejscaDyskutowano
poswiecono takze sprawomzasady
rewindykacji arcorganizacji
hiwaliów, zabezpieczenisieci
u registraar-tur po
chiwalnej, rozmieszczenia archiwaliów, potrzeby budowy gmachu archi-
walnego w Warszawie, projekty wydawnicze.
W pózniejszym okresie swej dzialalnosci Rada zbierala sie trzykrot-:-
nie: 26 - 27 V 1928, 19 - 20 XII 1928, 28 - 29 III 1930. Najwazniejszym
problemem dyskutowanym na forum Rady stal sie, projekt normatywów
. regulujacych przepisy o biurowosci w urzedach adminiStracji panstwowej
przygotowanych przez komisje Rady (por. s. 343). Rozpoczela takz swa
dzialalnosc komisja herbowa, opiniujaca m. in. projekty herbów miast.
Tak jak i w pierwszym okresie, dyskutowano przedkladanie przez Wy-
dzial sprawozdania z dzialalnosci tego urzedu i archiwów panstwowych.
Rada Archiwalna dwudziestolecia miedzywojennego, wyrosla z tra-
dycji odwolywania sie w waznych sprawach do szerszego grona specja-
ltzw.
istów, odegrdzisiaj
ala pozytyprzedpoa
wna role. Obecnoscarchiwalnego.
w jej skladzie' przedstawicieObecnosc
li wszystkich resortówwulaniej
twila urenatomiast
gulowanie wielu spraprzed-
w nalezacych do
stawicieli nauki historycznej zapewnila wladzom archiwalnym takze bez-
posredni kontakt z gronem uzytkowników archiwów.

ARCHIWA PANSTWOWE

Organizacja ar ,ch iw ów. Juz artykuly 3-11 dekretu z 7 II


1919 r. stwarzaly pewne ramy dla organizacji wewnetrznej archiwów.
Ujednolicic te organizacje mialy równiez wspomniane wyzej "Wskazów- ,\

ki dotyczace urzadzenia archiwów", wydane przez Wydzial Archiwów


Panstwowych. Zgodnie z nimi, archiwa winny posiadac: pacownie
publiczne, biblioteki podreczne oraz pracownie fotograficzne. 9 arz adze- nie naczelnego dyrektora archiwów z 1931 r. nakazywalo takle tworze-
niprowadzic
e przez archiwa wlasnych pracowni introligatorskich. Wszystkie archi- wa w sposób identyczny, opierajac sie na regulaminach z 1919 f., mialy
swoje sekretarIaty, rachunkowosc i kase.
Na czele archiwów stali ich dyrektorzy (od 1933 r. - kierownicy).
Dysponowali kadra stosunkowo nieliczna. Sposród 18 placówek archiwal-
nych istniejacyh w 1939 r. cztery mialy obsade tylko dwuosobowa (jeden
-urzednik archiwalny i jeden nizszy funkcjonariusz), mianowicie: Kielce,
347
Piotrków, Plock i Oddzial w Bydgoszczy Archiwum Poznanskiego. Naj-
wiecej osób zatrudnialy: Archiwum Glówne Akt Dawnych - 14 (11+3),
Archiwum Panstwowe we Lwowie - 14 (10+4), Archiwum Akt Daw-,
nych - 13 (9+4), Archiwum Panstwowe w Wilnie - 13 (11 +2), Archi-
wum Skarbowe - 12 (9+3).
Róznice w wielkosci archiwów sprawialy, ze i stopien rozwoju orga-
nizacyjnego archiwów byl rozmaity. Z jednej strony istnialy archiwa
"duze" i do nich mozna zaliczyc: Archiwum Glówne Akt Dawnych, Ar-
chiwum Akt Dawnych, Archiwum Skarbowe oraz archiwa panst,-owe
we Lwowie i w Wilnie. Obok nich archiwa "srednie": Archiwwn Akt
Nowych, Archiwum Oswiecenia, archiwa w Lublinie i Poznaniu. Po-
zostale byly placówkami zupelnie malymi. Na utrzymywaniu sie pew- nych odrebnosci miedzy archiwami zawazyly w jakims stopniu takze
rózne tradycje miejscowe.

Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Panstwowa
sluzba archiwalna powstala w 1918 r. uzyskala okreslony zasób wraz
z przejeciem starych archiwów historycznych po zaborcach. Byl to za-
sób staropolski lub glównie z pierwszej polowy dziewietnastego wieku

(cych
w zaborzewrosyjregistraturach,
skim do 1867 i 1876 r.). Przemiaanytakze
polityczne wwladz
wyniku pierokupacyjnych
wszej wojny swiatowej zarchiwzizowallaty r1915
eszte akt zabor- 1918.
ców, tkwia-
Akta pozostale po administracji rosyjskiej przejeto, tworzac - jak o tym
byla mowa - archiwa panstwowe w miejscach ich nagromadzenia. Na
ziemiach natomiast bylego zaboru austriackiego i pruskiego proces gro- madzenia w archiwach akt sprzed 1918 r. przeciagnal sie na cale lata
i wlasciwie nie zostal w pelni zakonczony do 1939 r. Wiazalo sie to
m. in. z brakiem archiwów panstwowych w niektórych województwach.

Tak bylo w województwie pomorskim, gdzie czesc akt popruskich zgro- madzono w urzedzie wojewódzkim w Toruniu, czesc zas pozostala do
wybuchu drugiej wojny swiatowej w siedzibach starostw.
Zasób staropolski zostal wydatnie zwiekszony w wyniku akcji rewin-
dyka.cyjnej: Wrócily po 1921 r. zwlaszcza duze partie akt wladz central-
nychronnej
dawnej Rzeczypospol itej, wywiezione jeszcze w koncu XVII w. do Rosji (m. in. dokumenty Archiwwn Koronnego, ksiegi Metryki Ko-
i tzw. Litewskiej, akta wladz okresu stanislawowskiego), a takze-
akta niektórych urzedów z siedziba w Petersburgu tyczace Królestwa
Polskiego (Sekretariat Stanu). Nieco pózniej wplynely (po 1932 r.) akta
centralnych wladz austriackich dotyczace Galicji.
Drobne ilosci akt naplynely do archiwów takze dzieki zakupom oraz
w postaci darów. Miedzy innymi zakupiono w 1930 r, zbiór Popielów,
zawierajacy czesc Archiwum Stanislawa A-ugusta, i zlozono go w Archi-
wum Glównym Akt Dawnych.
Niewilka tylko czesc zasobu archiwów stanowily przed 1939 r.,
348
akta odrodzonego panstwa polskiego, Przede wszystkim przyjmowano do
archiwów akta urzedów likwidowanych, a tych bylo stosunkowo nieduzo.
Dopiero przed samym 1939 r. wzrosla nieco ilosc akt przekazanych przez
urzedy dzialajace. Akta wladz szczebla centralnego z lat 1916 - 1918 oraz
pózniejsze, gromadzono poczatkowo w Archiwum Wojskowym i w Ar,..
chiwum Akt Dawnych. Po zorganizowaniu w 1930 r. Archiwum Akt No-
wych zostaly one przekazane tej nowej placówce archiwalnej. Z archi-
wów prowincjonalnych wieksza ilosc akt najnowszych posiadalo tylko
Archiwum w Poznaniu.

A. W OGÓLNEJ ILOSCI

AKTA PRZEDROZBIOROWE
AKTA WSPÓLCZESNE

o
7320m,b,
o
2076m,b.

B. W PROCENTOWYM STOSUNKU W POSZCZEGÓLNYCH ARCHIWACH

WILNO
19,9%
WARSZAWA
GLÓWNE
48.4 % WARSZAWA WARSZAWA
GLÓWNE AKT DAWNYCH
14,1.% 68,2%

WARSZAWA
SKAOWE
12,8%
WARSZAWA AKT DAWN.
LWÓW ZIEMSKIE 10,9%
14,7%
LW W PANSTWOWE
8,7%
POZNA '-O'"
WILNO
12,9% /
/

POZNAN
POZNAtiI
24,1%
9,6%

KRAK6w 7,1'"
LUlLIN l..'"

WARSZAWA SKARBOWE I '"

II
XXX. Zestawdenie archiwaliów panstwowych wedlug epok (1929 r.)

349
-: <

I .
:

j .....

,..;,
O)
N
O)

"
-; I i j
Q)

.
a
" Q)
"CI
aJ'
- '
\ID
..

"CI '

o I.-5I: p.
I. »

I i oI!
.a
co
p.

;
'.

....
'
.s:::
I u

:G '
.s::: i
u

o
p.

I
CI1. fi.
.s :
ltJ I

'

I
al
i
.q
E

@
-
;l
......

..;
O)
C<I

gI co -O)

::> +>
.!x:I
: rCj . o
o .
I>.
..c
C1I

iIs I CD 'h. D . . . ' Q)'8


-8
i

I' :1ir %
C-oC'-o: -co c:( -;i c- .

I
II \O
Z;l: .

,g Oc:( i 8. ..c
tJ

+>

,
'"

.q

!:E
!t
E

o()

,
'"

tJ

..
Q. :&!
..c tJ
c:(
.

:o: i
l, I
I 'I .
ClI

.q
E E
.ci . 1;;

ii
I

a
I

·i
l
W polowie okresu miedzywojennego (1929 r.) polskie archiwa pan-
stwowe przechowywaly 78 783 m.b. akt (w 1939 r. ich zasób szacowano
na ok. 90 tys. m.b. akt). Po ok. 14 tys. m.b. akt posiadaly dwa archiwa:
wilenskie i Glówne Akt Dawnych; niecale 10 tys. Archiwum Skarbowe,
Archiwum Akt Dawnych oraz Panstwowe we Lwowie (razem z zaso-
bem Archiwum Ziemskiego); ponadto zasób Archiwum w Poznaniu li-
czyl prawie 5 tys. m.b. - pozostale przechowywaly znacznie mniejsze
ilosci materialów archiwalnych.
Zagadnienia wyzej naszkicowane ilustruja i rozwijaja szerzej za-
mieszczone reprodukcje wykresów sporzadzonych w 1929 r. dla ekspo-
zycji archiwalnej na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu.
Rozmieszczenie zasobu w sieci archiwów panstwowych bylo w du-
zym stopniu nastepstwem procesu archiwizowania sie akt w ciagu XIX w.,
a takze wynikiem upadku pantw zaborczych. Archiwalia staropolskie
z obszaru Królestwa Polskiego zgromadzone zostaly w zasadzie w Ar-

chiwum Glównym tAkt Dawnych. Drugim archiwum z aktami staropol- skimi na terenie b. Królestwa stalo sie Archiwum Panstwowe w Lubli-
nie, akta bowiem przeznacz9'Ile w latach osiemdziesiatych XIX w. dla Archiwum Glównego z Lublina wywieziono wówczas do Wilna -
w 1919 r. zlozono je powtórnie w, Lublinie. Przechowywane ponadto
w Archiwum Glównym akta grodzkie i ziemskie z pólnocnych rejonów

przedrozbiorowego województwa krakowskiego przekazano z Warszawy do Archiwum Ziemskiego w Krakowie. Akta staropolskie z Galicji mies-
cily sie nadal w archiwach lwowskich i krakowskim, z Poznanskiego -
w Poznaniu. /'

Akta dziewietnastowieczne z obszaru' b. Królestwa przechowywano

w miejscach ich wytworzenia i zarchiwizowania. Jak juz byla o tym mowa nowe archiwa panstwowe powstaly wlasnie w b. siedzibach wladz
guber nialnych. Likwidacja jednak kilku archiwów naruszyla ten porza- dek, przy czym w jednym wypadku akta przesunieto poza granice
b. Królestwa (zasób archiwum kaliskiego powedrowal do Poznania).
Akta z b. guberni zachodnich Cesarstwa, które znalazly sie w granicach
panstwa polskiego, zebrano w archiwach wilenskim i grodzienskim, akta'
galwum
icyjskie poznanskim.
- w archiwach lwowskim i krakowskim, akta z b. zaboru pruskiego. (przede wszystkim z obszaru prowincji poznanskiej) w archi-
Potrzeby wypracowania planu rozmieszczenia archiwaliów i rewizji
stanu posiadania poszczególnych archiwów podnoszone byly wielokrot-
nie przez samych archiwistów, Najpelniejszy projekt ostatecznego roz-

mieszczenia zasobu razem z projektem nowej organizacji archiwów dal Józef Siemienski (por. ustep if planach przebudowy sieci archiwalnej).
Wydzial Archiwów dokonywal przez caly okres dwudziestolecia mie-
dzywojennego pewnych przesuniec zasobu, Zmierzaly one do scalenia
rozbitych zespolów, a takze do rozmieszczenia archiwaliów zgodnie z za-
52
".

sada pertynencji (przynalezno$ci) terytorialnej. Nastapila wymiana nie- których zespolów miedzy Archiwum Glównym Akt Dawnych a Archi-
wum Skarbowym. Prawie wszystkie archiwa panstwowe wymienialy
miedzy soba, a takze z archiwa'mi miejskimi i koscielnymi, pojedyncze
jednostki aktowe i wieksze 'partie akt.
Powstanie polskiej panstwowej sluzby archiwalnej postawilo tez na
porzadku dziennym sprawe ewentualnego przejecia przez archiwa tej sluzby czesci zasobu archiwalnego, która w XIX w. trafila do bibliotek
i muzeów. Postulaty w tej mierze wysuneli archiwisci juz podczas Po-
wszechnego Zjazdu Historyków Polskich w Poznaniu w 1925 r. (Józef
Siemienski). Dyskutowano na ten temat na Radzie Archiwalnej, a w Pol-
skiej Akademii Umiejetnosci powstala nawet osobna komisja, która
w 1928 r. zorganizowala w Krakowie specjalna konferencje w tej spra-
wie. Uchwalono potrzebe ustalenia zakresu materialów podlegajacych
scaleniu. Na wniosek VI sesji Rady Archiwalnej (grudzien 1928 r.) przy-
gotowano ankiete, która miala zebrac material o aktach i rekopisach proponowanych do wymiany, W praktyce doszlo jednak tylko do wy-
miany pewnych materialów pomiedzy archiwami a bibliotekami pod_
leglymi resortowi oswiaty (m. in. miedzy Archiwum Panstwowym w Wil-
nie i tamtejsza Biblioteka Uniwersytecka), Zaawansowane byly jednak takze przygotowania do wymiany miedzy Wydzialem Archiwów i Biblio-
teka Czartoryskich w Krakowie. Realizacje uniemozliwil wybuch dru-
giej wojny swiatowej.
Opracowanie zasobu archiwów panstwow.ych normowal regulamin
Wydzialu Archiwów "Porzadkowanie archiwów bedacych wlasnoscia
panstwa polskiego" z 1919 r. Jego przepisy przesadzaly stosowanie w ar-
chiwach polskich zasady proweniencji zespolowej. Wprowadzono jako
podstawowe pomoce w kazdym archiwum "inwentarz generalny", "in-
wentarze szczególowe" (inwentarze calego zasobu i poszczególnych zespo-
lów), indeksy i repertoria. W miare narastania fachowej literatury coraz
bardziej precyzowala sie tresc pojec i terminów uzytych w regulaminie.
Pelna wykladnie systemu pomocy archiwalnych dal w 1935 r. Ryszard
P r z e l a s k o w s k i w swoim Programie prac wewnetrznych to archi-
wach nowozytnych (Warszawa 1935). Wymienil on jako ogólne pomoce
podstawowe w kazdym archiwum: 1 - kartoteke zespolów, 2 - inwen-
tarz generalny archwum, 3 - plan topograficznego rozmiesfczenia ar-
chiwaliów (inwentarz rozstawniczy); charakter pomocniczy /mialy miec
m. in. ksiega nabytk{>w i ubytków, ksiegi rewizji i scontrów. Podstawo-
wa pomoca szczególowa pozostawal inwentarz konkretnego zespolu ar-
chiwalnego (realny albo idealny), Przelaskowski widzial potrzebe spo-

rzadzaniPrace
a takze kataloporzadkowe
gów tematycznych, skorowwidzów,\ archiwach,
Inwentarzy ana- litycznych (uwzgledniajacych dokladniej zawartosc jednostek aktowych).
zwlaszcza prowadzone w latach
I
I
I
I
, l

trzydziestych, zmierzaly niewatpliwie w kierunku nakreslonym przez


J3 - Archiwistyka 353

l;
;'"

Przelaskowskiego, do osiagniecia jednak stanu pelnego uporzadkowania


zasobu bylo jeszcze daleko. W niektórych archiwach prace skupialy sie
nad rekonstrukcja zespolów akt staropolskich (Archiwum Glówne Akt
Dawnych), zwlaszcza akt wladz centralnych, akt rozczlonkowanych i roz-
proszonych w okresie zaborów. Starano sie wprowadzic! w archiwach
taka ewidencje zasobu, aby miec pelne rozeznanie w nim i by podolac
liczriym kwerendom. Naukowe opracowanie zasobu nie postapilo wiec
zbyt daleko naprzód. Pewien. wplyw mialo na to takze slabe, zwlaszcza

w latach. dwudziestych i w archiwach prowincjonalnych, przygotowanie- personelu archiwalnego. Od prac czysto p'orzadkowych odciagalo tez
poczatkowo przygotowanie maerialów do akcji rewindykacyjnej, ale te
wlasnie prace ulatwily pózniej opracowanie akt rewindykowanyrh. .
Pomimo wszystkich przeszkód posunieto naprzód przygotowanie ge-
neralnego przewodriika po zasobie polskich archiwów panstwowych. Jego

pierwsza czesc opublikowana zostala w 1933 r. (J. S i e m i e n s k i, Prze- wodnik pO archiwach polskich, Cz. 1 - Archiwa dawnej Rzeczypospoli-
tej, Warszawa 1933), do drugiej zas, która miala objac archiwalia po-
rozbiorowe, zaczeto gromadzic materialy.
Sposób korzystania z zasobu uregulowany zostal przepisami. Wy-
.dzial Archiwów wydal w 1919 r. regulamin "Korzystania z archiwaliów
panstwowych przez. urzedy panstwowe, samorzadwe i instytucje uzy-
tecznosci publicznej", uzupelniany pózniej kilkakrotnie, oraz osobny re-
gulamin pracowni publicznej. Przepisy o oplatach zwiazanych :a kweren-
dami zmieniano kilkakrotnie.
Udostepnianie zasobu archiwów szlo W. trzech kierunkach: dla swia-
ta nauki, dla wladz, dla obywateli. Liczba odwiedzin pracowników nauki
VI archiwach byla znaczna. W jednym tylko 1937 r. korzystalo z zasobu

arroku,
chiwów panstdlawowych 1485 badaczy (,15 345 odwiedzin), z czego jed- nak az 722 pypadalo na sama Warszae. Równoczesnie, w tym samym
celów naukowych wykonano 322 kwerendy w archiwach na
terenie calego kraju. Najwieksza kwerenda objela zbieranie we wszyst- kich archiwach materialów do dziejów powstania listopadowego. Sami,
archiwisci (Józef Siemienski) oceniali stan wykorzystywania-zasobu ar-
chiwalnego za wysoce niedostateczny, .
W tymze 1937 r. w pracowniach naukowych archiwów znalazlo sie

569samorzadowych
przedstawicieli urzedów, któr492,
zy zagladalkoscielnych
i do 2544 jednostek akt-o-87,
wych. DlKwerendy
a potrzeb wladz panstwykonywane
wowych przeprowadzonodla2568wladz
kwerend,
mialy niekiedy istotne znaczenie takze w stosunkach miedzynarodowych.
DziDelegacji
eki np. archiwistoPolskiej
m z Archiwum Panstw wKomisji
owego w PoznaniOdszkodowan
u, którzy przeprowadzili odpowiWojennych
ednie kwerendy w wlatachParyzu
1920 -1924, udaludo-
o sie
wodnic, ze pruskie majatki panstwowe przejete przez Polske na obszarze
b. zaboru pruskiego skladaja sie. z dawnych królewszczyzn i dóbr kosciel-
354
,,'.

nych. Zwolnilo to strone polska od potrzeby zaplaceIlia Niemcom odszko-


dowania za 355841 ha ziemi. Taka sama kwerende (odnosnie do b. za-

boru austriackiego) przeprowadzono na wieksza jeszcze skale we Lwo;- wie i Warszawie i dala ona podobnie pozytywne rezultaty. Glówne za-
slugi polozyl tu Eugeniusz Barwinski.
Olbrzymia prace wykonaly archiwa panstwowe w zakresie kwerend

prywatnych. W jednym tylko 1937 r. bylo ich ponad 5000. Najbardziej obciazaly te kwerendy Archiwum Akt Dwnych i Archiwum Skarbowe,
a na prowincji Archiwum w Wilnie. Dotyczyly one przewaznie spraw
majatkowych, czasem takze genealogicznych.

PRZEGLAD ARCHIWÓW PANSTWOWYCH


L i t e r a t u r a. W. L o p a c i n s k i, Archiwa panstwowe Rzeczypospolite; Pol-
skie; (Stan na dzien l stycznia 1927 r.) (..Archeion", I, 1927); zoh. takze sprawo-
zdania z dzialalnosci ,archiwów panstwowych w poszczególnych latach drukowane
w "Archeionie", V - XVI, 1929 - 1939.

ARCHIWUM GLOWNE AKT DAWNYCH

L i t e r a t u r a. Próba pokazania dziejów Archiwum w latach' 1920 _ 1939 jest


opracowanie J. Kar was i n 8 k i e j, Archiwum Glówne Akt Dawnych w latach
1920 - 1939 (N.siega pamiqtkowa150-lecia Archiwum Glównego Akt Dawnych w War-
szawie, Warszawa 1958); poszczególne okresy przedstawiaja: J. S t o j a n o w s k i, Piec lat pracy w Archiwum Glównym Akt Dawnych w Warszawie 1919 _ 1924
(ibid.); Archiwum Glówne w Warszawie, lata 1915 - 1926 ("Archeion", II, 1927 _ "

"Kronika"); zob. tez J. Kar was i n skal Józef Siemienski, dyrektor Archiwum
Glównego ("Archeion", XVII, 1948). Przedwojenny zasób scharaktery:z;owal A. S t e-
b e l s k i, Dzie;e zniszczenia Archiwum Glównego Akt Dawnych (Straty archiwów
i bibliotek warszawskich, t. I, 1957).

O r g a n i z a c j a. Choc archiwum bylo jednym z dwóch najwiek-


szych w tym czasie archiwów polskich nie dzielilo sie na oddzialy, ani
inne jednostki organizacyjne. Poszczególnym archiwistom przydziela.no
natomiast okreslone dzialy zasobu do opracowania. Funkcjonowala kan-
celaria i pracownia naukowa. Archiwum posiadalo bogata bibljoteke.
Wieloletni
Przez dyrektorkierownictwo
kilka miesiecy Archiwum, Wierzbowski, odszedw 1919
sprawowal Stanislaw r.
Ketrzynski,
wreszcie od lipca 1920 r. dyrektorem zostal J6zef Siemienski. Po jego
przejsciu, wiosna 1939 r., na katedre do Uniwersytetu Jagiellonskiego,
obowiazki dyrektora przejal Adam Stebelski. Siemiensk.i, historyk ustro-
ju, okazal sie znamienitym archiwista i dobrym organizatorem. Nielubia-
ny w srodowisku archiwistów warszawskich, we wlasnym Archiwum
zyskal, uznanie personelu, a wsród historyków polskich takze dla insty-' tucji, która kierowal.
355
.
I[
Archiwum dysponowalo 10 etatami urzedników arclftwa1nych
(w 1939 ,r. przybyl etat jedenasty) oraz 3 funkcjonariuszy nizszych (woz-
nych); Z przedwojennych pracowników pozostali dluzej jedynie Aleksan-
der Wlodarski oraz Adolf Myslowski. W latach 1923/1924 weszli na stale
do Archiwum prawnicy Stanislaw Groniowski. Adam Stebelski. Zofia
Krauzówna, historycy Zygmunt Wdowiszewski. Jad;wiga Karwasinska
i Adam WolU. od 1931 r. ,podjal prace orientalista Stanislaw Szachno,
agólnie
tuz przed wybuchem nowej woj n y - Mar i a Kni a t . Wszyscy oni dal i
przydatny i przywiazany do swej pracy byl Wojciech Zaremba,
si e r y chl o poznac j a ko doskonal i ar c hi w i s ci i hi s t o r y cy. Z woznych szcze-
pamietajacy czasy Wierzbowskiego.
Archiwum miescilo sie nadal w zespole budynków przy rogu ul. Dlu-
giej i pl. Krasinskich. Poddano je gruntownemu remontowi. a w ze-
wnetrzna sciane wmurowano przeniesiona z zamku królewskiego tablice
z napisem "Metryki Koronne".

Z a s ó b. Powiekszal sie nieustannie az do 1939 r. Najwazniejsze na-


bytki stanowily rewindykowane po 1921 r. z Rosji akta wladz central-
nych dawnej Rzeczypospolitej. wywiezione w koncu XVIII w. z Warsza-
wy' i przechowywane w XIX w. w zbiorach tzw. Metryki Litewskiej
iwietnastowieczne
Archiwum Królestwa Polskiego. aztakzeobszaru
Cesarskiej BiKrólestwa
blioteki Publicz- nejPolskiego.
w Petersburgu. WplZakupiono
ywaly nadal do ArchizawuIP192
akta sadowetys.dzizle-
Zbiór Popielów, zawierajacy czesc Archiwum Stanislawa Augusta. Z Ar-
chiwum Panstwowego w Wilnie sprowadzono przechowywane' tam od
XIX w. akta grodzkie i ziemskie podlaskie. Tuz przed wybuchem II woj-
ny swiatowej przejeto z Archiwum Skarbowego reszte archiwaliów skar-
bowych z doby przedrozbiorowej, oddajac w zamian posiadane partie
zespolu Warszawskiego Zarzadu Dóbr i Lasów. Juz w r. 1926 zasób
Archiwum szacowano na ok. 1750 tys. jednostek aktowych. 5 tys. doku-
mentów pergaminowych i 10 tys. map i planów,
Wysilek pracowników w latach 1921-1923 zmierzal w kierunku,
przygotowania materiulów do akcji rewindykacyjnej, dopiero w latach
nastpozwolilo
epnych skupil sinae na przeprowadzenie
opracowywaniu zasobu. Naplyw aktrekonstrukcji
rewindy- kowanych wywolarchiwów
al potrzebe gruntdawnej
ownego ich rozpoznani
Rzeczy-
a. co z kolei
pospolitej (referat na ten temat wyglosila J. Karwasinska na V Zjezdzie
Historyków Polskich w Warszawie w 130 r.). Dyrektor Siemienski pro-
wadzil studia nad Archiwum Koronnym. wciagajac do nich pozostalych

prnego
acownikówsplonely
i przygotowujac wrwazpowstaniu
z nimi inwentarz idealwarszawskim.
ny tego ze- spolu. Ta i inne pomoce opracowane przez archiwistów Archiwum Glów-
Niektóre wyniki ich prac zo-
staly wczesniej opublikowane (m. in. S i e m i e n s k i e g o Przewodnik
po archiwach polskich. Cz. I Archiwa Dawnej Rzeczypospolitej. K a r-
356
was i n s k i e j Archiwa Skarbowe Koronne i Obojga Narodów, W o 1-
f f a Metryka Mazowiecka). Równoczesnie z zasobem staropolskim praco-
wano takze nad aktami pruskimi i austriackimi z lat 1796 - 1806/1809,
aktami wymiaru sprawiedliwosci z XIX w. i aktami wojskowymi
z XVII - XIX w.
Wysilek archiwistów Archiwum 'Glównego doprowadzil do rozpozna-
nia i udostepnienia malo znanych albo zupelnie przedtem nie znanych
materialów zródlowych. W pierwszym dziesiecioleciu powojennym nie
byly one jednak zbytnio wykorzystywane przez historyków, nad czym
bolal dyrektor Siemienski. Dopiero po 1930 r. pracownia naukowa Archi-
wum poczela sie bardziej zapelniac. Archiwum wykonywalo tez sporo
kwerend tak na potrzeby wladz, jak i uczonych polskich i obcych (duzo
dla hiStoryków niemieckich). Pewna nowoscia byly - niewielkie wów-
czas - wystawy, czy raczej pokazy materialów z zasobu urzadzane
w zwiazku z Miedzynarodowym Kongresem Historyków w Warszawie
(1933 r.) i Zjazdem Orientalistów (1935 r.). Przyjmowano tez w Archiwum
wycieczki student6w i mlodziezy szkolnej.
Lata miedzywojenne ugruntowaly przodujaca pozycje Archiwum
Glównego wsród archiwów polskich. Zadecydowal o tym nie tylko jego
zasób, ale przede wszystkim sami archiwisci i ich dorobek w zakresie
naukowego opracowania zasobu, poswiadczony publikacjami. Wytwo-
rzylo to jednak pewien dystans miedzy Archiwum Glównym a archiwa-
mi pozostalymi. Dal temu wyraz Kazimierz Konarski, dyrektor Archi-
wum Akt Dawnych, w, swymi opublikowanym po latach pamietniku:
"Archiwum Glówne Akt Dawnych bylo twierdza, która sie najczesciej
omijalo" .

ARCHIWUM AKT DAWNYCH


"

L i t e r a t u r a, Archiwu.m Akt Dawnych w Warszawie w cmtach 1918 - 1936


("Archeion", II, 1927 - Kronika); zob. takze ustep o Archiwum w rozdz. II.
O r g a n i z a c j a. Kierownictwo Archiwum w pierwszych latach po
zakonczeniu wojny sprawowali kolejno: Marceli Handelsman, Stanislaw
Ketrzynski i Jan Kucharzewski. Od wrzesnia 1921 r. az do zaglady Ar-
chiwum w powstaniu warszawskim 1944 r. dyrektorem Archiwum byl
, Kazimierz Konarski. Personel liczyl siedmiu, potem 10 urzedników archi-
walnych i 3 woznych. Do doswiadczonych pracowników nalezal Janusz

Iwaszkiewicz, który nastepnie przeszedl na katedre do ;Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, a miejsce po nim zajal dotychczasowy kie-
rownik archiwum w Piotrkowie Adam Próchnik, znany badacz dziejów
ruchu robotniczego i dzialacz socjalistyczny. Wybitnym archiwista stal
sie Ryszard Przelaskowski, który wszelako przed wybuchem II wojny
swiatowej odszedl do Archiwum m. Warszawy. Przybyla natomiast Jad-
wiga Jankowska. Przez krótszy okres pracowali takze: Wladyslaw Praw-
dzik, Stefan Pomaranski, Bogumil Kupsc.
j!
li

357
I:p.
'/: ,

Archiwum miescilo sie nadal w gmachu dawnego kolegium jezuic-


kiego na Starym Miescie. Naplyw akt spowodowal jego calkowite wy-
pelnienie. Stwarzalo to bardzo ciezkie warunki pracy. Dopiero przyznanie
w 1928 r. archiwom panstwowym fortu Sokolnickiego na Zoliborzu po-
prawilo nieco sytuacje. Archiwum mialo dobrze zorganizowana introli-
gatornie, z której korzystaly takze inne archiwa warszawskie.

Z a s,ó b. Powiekszyl sie znacznie w stosunku do przedwojennego.


Wrócily nie tylko akta wywiezione w 1915 r. na wschód, ale takze wy-
wieziony juz w r. 1895 zespól akt Heroldii Królestwa Polskiego, trafily tu
tez akta, których przedtem w Archiwum nie bylo, przede wszystkim
wielki zespól akt Sekretariatu Stanu Królestwa Polskiego. Archiwum
przejmowalo tez duze ilosci akt pozostalych po urzedujacych w' Warsza-
wie do 1915 r. urzedach rosyjskich: Kancelarii Generala Gubernatora
Warszawskiego, Kancelarii Gubernatora i Rzadu Gubernialnego War-
szawskiego, Oberpolicmajstra WarszawskIego, Zarzadu Palaców Cesar-
skich itp. Po zlikwidowaniu w 1930 r. Archiwum Panstwowego w Lomzy
zasób i tego archiwum musialo przejac Archiwum Akt Dawnych. Juz
w 1926 r. zasób jego liczyl ok. 400 tys. jednostek akt oraz sporo map
i planów.
Pomimo trudnych warunków prcy ualo sie, zwlaszcza po 1928 r.
wprowadzic lad w zasobie i sporzadzic szereg pomocy archiwalnych.
Zinwentaryzowano zbiory kartograficzne. Przyjal sie w Archiwum zwy-
czaj referowania wyników badan nad opracowywanymi zespolami i ich
twórcami. Niektóre referaty byly nastepnie publikowane w "Archeionie"
(np. K o n a r s k i e g o, Zesp6l akt Kancelarii Wojennego Generala Gu-
bernatora Warszawskigo 1831 - 1862 w Warszawie w. Archiwach Akt
Dawnych - XIII, 1935), Ze zdobytych przy porzadkowaniu zasobu Ar-
chiwum doswiadczen samego Konarskiego i jego kolegów wyrósl znany
podrecznik Nowozytna archiwistyka polska i jej zadania (Warszawa 1929),
a takze opracowanie R. P r z e l a s k o w s k i e g o pt. Program prac
wewnetrznych w archiwach nowozytnych (Warszawa 1935). To z inicja-
tywy Przelaskowskiego i Konarskiego powstaly wzmiankowane juz kursy
archiwalne i w powiazaniu z Archiwum Akt Dawnych byly prowadzone
.az do wybuchu II wojny swiatowej, przyczyniajac sie takze do rozwoju
,metodyki archiwalnej.
Duzym obciazeniem dla personelu byly kwerendy szczególnie na-
silajace sie }N pewnych okresach, np. kwerendy poswiecone powstancom
1863 r., uczestnikom rewolucji 1905 - 1906 (w zwiazku z przyznanymi
zapomogatni); takze kwerendy w aktach i planach gruntowych z obszaru
Wolynia, Odwiedziny historyków nie byly zbyt liczne, nie przekraczaly
liczby 200 osób w ciagu roku. '
Indywidualnosc Konarskiego i jego oraz niektórych jego kolegów
dorobek w dziedzinie teorii i metodyki archiwalnej, kursy archiwalne,

358
'/: ,

wszystko to czynilo z Archiwum Akt Dawnych placówke archiwalna


o szczególnym charakterze.
Archiwum uleglo zniszczeniu, o czym jeszcze bedzie mowa, podczas
powstania warszaw$kiego w 1944 r.
ARCHIWUM SKARBOWE

, L i t e r a t u r a. Archiwum Skarowe w Warszawie w latach 1918 -1926 ("Ar-


cheion", II, 1927); zob. takze ustep o Archiwum w rozdz. II.

o r g a n i z a c j a. Archiwum Starych Akt b. Zarzadu Finansowego


Królestwa Polskiego weszlo do polskiej sieci archiwalnej pod uzywana '-

juz wczesniej nazwa Archiwum Skarbowego. Pierwszym dyrektorem pol-


skim Archiwum zostal w 1919 r. Stefan Ehrenkreutz, w latach 1923 - 1935
funkcje dyrektora sprawowal dlugoletni poprzednio archiwista Archiwum
Glównego Waclaw Graniczny, po. nim krótko Stefan Pomaranski. Ostat-
nim dyrektorem przed wybuchem drugiej wojny swiatowej byl Michal
Mendys. Archiwum zatrudnialo 8 - 10 urzedników archiwalnych i 3 woz-
nych. Do personelu nalezal m, in. Aleksy 'Bachulski, a potem takze
Zygmunt Wdowiszewski i Stefan Kieniewicz (od r. 1937).
Archiwum nadal zajmowalo stare pawilony na tylach palacu Coraz
ziego, wkrótce takze pomieszczenia w rotundzie Banku Polskiego i na
rogu Rymarskiej oraz Leszna. W 1936 r. Wydzial Archiwów wynajal
budynek pofabryczny Wedla przy ul. Szpitalnej 8, w którym I i II pietro
oddano Archiwum Skarbowemu. Wreszcie na pomieszcZenie Archiwum
przeznaczono mach warszawskiego Arsenalu, dokad wszakze zdazono
przed wrzesniem 1939 r, przeniesc tylko czesc akt. W chwili wybucQ.u
wojny zasób zlozony byl az w 7 róznych' lokalach. Scalenie akt, juz
jednak nie wszystkich, nastapilo w budynku przy ul. Podwale 15 podczas
okupacji niemieckiej. Archiwum posiadalo pracownie naukowa oraz bo-
gata biblioteke podreczna w pomieszczeniach przylegajacych do starych
pawilonów archiwalnych na Rymarskiej.
Z a s ó b, Juz Niemiecki Zarzad Archiwalny z okresu pierwszej woj- I, I
ny swiatowej poczal gromadzic w Archiwum akta urzedów rosyjskich
z lat 1868 - 1915 majaych swe siedziby w Warszawie. W ten sposób
trafily do magazynów akta Prokuratorii Generalnej Królestwa Polskie-
I

go, Warszawskiej Izby Skarbowej, Warszawskiej IZby ntroli, War-


szawskiego Zarzadu Dóbr i Lasów (czesc akt tego ze u weszlo do
Archiwum póiniej poprzez Archiwum Glówne),' Banku locianskiego,
Komisji Wloscianskiej Guberni Warszawskiej i komisji powiatowych.

Z rewindykacji po 1921 r. naplynela ta czesc akt Komisji Rzadowej Przychodów i Skarbu, która (czesc) po 1867 r. zostala wywieziona do ,r
it

Rosji. Przybyly tez fragmenty zespolów centralnych wladz cestwa rosyjskiego tyczace terytorium nowego panstwa polskiego, Caly ten !h
i!

zasób zawieral duze ilOSci kargrafików. H


.;1
359

l.
W ramach scalania odeszla w 1938 r. do Archiwum Glównego reszta
staropolskich akt skarbowych (pierwsza ich partie otrzymalo Archiwum
, /
Glówne juz w latach piecdziesiatych XIX w.). W ten sposób zasób Archi-
wum Skarbowego nabral bardziej jednolitego charakteru, obejmujac od-
tad akta wylacznie z okresu zaborów. Byl to zasób znaczny: juz w 1926 r.
Archiwum liczylo ok. 350 tys. jednostek akt i ok. 40 tys. planów.
Duze partie zasobu posiadaly aktualne znaczenie. Stad Archiwum
zalatwialo stale znaczne ilosci' kwerend. Prace porzadkowe, zwlaszcza we
wczesniejszym okresie, prowadzono glównie w celu ulatwienia poszuki-
wan, Dla celów naukowych korzystano z zasobu w niewielkim zakresie
i to glównie z aktstarych, sprzed 1868 r.
Archiwum stracilo, o czym jeszcze bedzie mowa, czesc zasobu juz
we wrzesniu 1939 r., reszte w powstaniu warszawskim w 1944, r.

ARCHIWUM oS WlECENIA

L i t e r a t u r a. T. M a n t e u f f e l, Archiwum Oswiecenia PUblicznego w War-


szawie (Straty archiwów i bibliotek warszawskich, t. II; takze Archiwum Oswiece-
nia Publicznego w Warszawie w latach 1915 -1926) ("Archeion", II, 1927 - Kronika).

o r g a n i z a c j a. Po Okregu Naukowym Warszawskim ewakuowa-


nym w 1915 r. w glab Rosji pozostala w Warszawie duza registratura,
która zaopiekowal sie Komitet Obywatelski m. Warszawy, Z jego ramie-
nia piecze nad nia objal historyk-amator Józef Bielinski. Archiwum po-
wstale w ten sposób od jesieni 1915 do wiosny 1918 r. pozostawalo w za-
leznosci od niemieckiego Kuratora Szkól Wyzszych, a nastepnie, jako-
pierwsze z archiwów warszawskich, zostalo podporzadkowane Wydzia-
lowi Archiwów w Ministerstwie Wyznan Religijnych i Oswiecenia Pu-
blicznego. Przemianowano wówczas Archiwum na "Archiwum Minister-
stwa WRiOP", na co dzien uzywano jednak nazwy Archiwum Oswiecenia
Publicznego, co uzyskalo prawna sankcje ostatecznie w 1936 r.
, Kierownictwo Archiwum sprawowal Bielinski do 9 II 1926 r., po- nim
przejal je Wincenty Lopacinski i piastowal do swej smierci w 1939 r. Od
4 IV ego roku az do zaglady Archiwum we wrzesniu na jego czele stal
Tadeusz 'Manteuffel. Personel liczyl w 1926 r. osób 6, w 1939 r. 4 osoby
w tym 2 woznych. Wsród archiwistów aktywna praca naukowa wyróz-
lI1ial sie Jan Jakubowski (pracowal do listopada 1932 r,), znany historyk
Litwy, oraz mlody wówczas Tadeusz Manteuffel.
Archiwum miescilo sie na terenie posesji uniwersyteckiej przy Kra-
kowskim Przedmiesciu 26/28, w lewym pólnocnym pawilonie obok Bi-
. blioteki Uniwersyteckiej.

Z a s ó b. Skladaly sie nan akta administracji szkolnej oraz szkól.


Z administracji szkolnej byly tam akta poaustriackie i popruskie z lat
1779 - 1810 i 1793 -1807, akta Wydzialu Wychowania Publicznego Mini-

360
sterium Spraw Wewnetrznych 1807 -1815, okregu Naukowego Warszaw-
skiego 1807 -1918, Dyrekcji Naukowej Warszawskiej i Lomzynskiej
1864 -1918, inspektora szkól warszawskich 1864 - 1918 i kilka jeszcze
innych.
Szkolnictwo wyzsze reprezentowane bylo w zasobie m. in. przez akta
Królewskiego Uniwersytetu Warszawskiego 1816 - 1831, Akademii Medy-
ko-Chirurgicznej w Warszawie 1857 -1862, Szkoly Gl6wnej Warszaw-
skiej 1862 - 1869, Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego 1869 - 1915.
Akta niektórych szkól srednich (kolegiów pijarskich) siegaly XVII w..
przewazaly jednak akta gimnazj6w i szk6l nizszych z XIX w.
Archiwum zgromadzilo wiec w zasadzie wszystkie akta zwiazane
z oswiata z obszaru Królestwa Polskiego w XIX w. Nie byl to zasób zbyt
liczny - cale Archiwum przechowywalo ok. 40 tys. jednostek akt.
Juz w pierwszym ,dziesiecioleciu istnienia Archiwum wprowadzono
lad do zasobu i uprzystepniono najwieksze zespoly: Archiwum Okregu
Naukowego Warszawskiego oraz Archiwum b. Cesarskiego Uniwersytetu
Warszawskiego. Za nimi poszly inne. Podobnie jak w Archiwum Akt
Dawnych i tutaj czesto w nast,epstwie prac porzadkowych powstawaly
publikacje, np. J. Jak u b o w s k i e g o, Akta szkolne p7'u.skie z lat
1794 - 1807 w Archiwum Oswiecenia Publicznego ("Archeion", II, 1927),
czy T. M a n t e u f f l a, Registratura Okregu Naukowego 'Warszawskiego
("Archeion", XIII i,XIV, 1935, 1936).
Cale Archiwum spalilo sie, o czym jeszcze bedzie mowa, 25/26 wrzes-
nia 1939 r.; nielicZll1e ocalale resztki oddane do Archiwum Akt Dawnych
ulegly zagladzie w 1944 r.

ARCHIWUM AKT NOWYCH

L i t e r a t u r a. Najpelniejszy obraz diejów Archiwum dal J. S t o j a n o w-


s k i, Archiwum Akt Nowych w War,zawie (Straty archiwów i bibliotek warszaw-
skich, 11); zob. tez Archiwum, Wojskowe w Warszawie w lotach 1919 -1926 <..Ar-
cheion"J 11, 1927) oraz wstep M. Motasa do: Archiwum Akt Nowych w War-
szawie. Przewodnik po zasobie archiwalnym (Warszawa 1973).

, O r g a n i z a c j a. Pierwsze akty powolujace do zycia polska sluzbe


archiwalna przewidywaly powstanie Archiwum Wojskowego dla akt
wojskowych pookupacyjnych (1915 -1918), a nastepnie takze d'a akt woj-
skowych odrodzonego panstwa. W pierwszych latach Archum, nazy-
wane takze Archiwum Akt Pookupacyjnych, prowadzone bylo przez
referentów Wydzialu Archiw6w Panstwowych. Dopiero jesienia 1924 r.
mianowano osobnego dyrektora Archiwum, a od 1 I 1925 poczelo ono
stanowic odrebna jednostke budzetowa.
Wobec utworzenia pr?:ez Ministerstwo Spraw Wojskowych wlasnego-
Archiwum Wojskowego (zob. o nim dalej) Wydzial Archiwów zrezygno-
wal z utrzymywania wlasnego archiwum gromadzacego akta wojskowe.

361
Zam,iast . niego z dniem 1 VII 1930 powolano do zycia Archiwum Akt
Nowych dla akt pookupacyjnych 1915 -1918 oraz dla akt centralnych
urzedów odrodzonego panstwa polskiego. Nowa instytucja otrzymala
etaty zlikwidowanego Archiwum Wojskowego.
Dyrektorem Archiwum byl az do momentu zaglady jego zasobu,
w jesieni 1944 r., Józef Stojanowski. Do pomocy mial 5 urzednikówar-
chiwalnych (w ostatnich latach przed wybuchem wojny byl wsród nich
Antoni Walawender, a w czasie wojny - Tadeusz Manteuffel) oraz
3 woznych. ,
Archiwum miescilo sie pierwotnie w budynku Ministerstwa WRiOP
przy ul. Dlugiej 13, a czesc zasobu' przechowywano r6wniei w Forcie
Sokolnickiego. W 1937 r. akta przeniesiono do budynku powedlowskiego
przy ul. Szpitalnej 8. Nastepna przeprowadzka, na ul. Rakowiecka na-
stapila juz podczas okupacji hitlerowskiej.

Z a s ó b. Mozna w nim wyr6znic zas6b pierwotny, zgromadzony


jeszcze przez Archiwum Wojskowe, oraz pózniejsze nabytki Archiwum
Akt Nowych. Juz przed 1930 r. zgromadzono akta, ok. 70 zespolów, róz-
nych wl8:dz okupacyjnych niemieckich i ok. 60 zespol6w austriackich
wladz okupacyjnych na. czele z urzedami generalów gubernatorów
w Warszawie i w Lublinie.. Poszukiwania akt pookupacyjnych konty-
nuowano takze pózniej, po 1930 r. ,
Kolejne nabytki Archiwum Akt Nowych stanowily jednakze akta
juz innej proweniencji. Byly to:
- registratury zlikwidowanych wczesniej urzedów polskich prze-
chowywane do 1930 r. w Archiwum Akt Dawnych; ,
- registratury dalszych kasowanych urzedów przejmowane wprost
od likwidatorów, a takze fragmenty registratur urzedów zywych;
- akta centralnych wladz austriackich przywiezione z Wiednia po
1932 r., w wykonaniu polsko-austriackiego ukladu archiwalnego.
Juz w 1926 r. zasób ,ówczesnego Archiwum Wojskowego liczono na
ok. 100 tys. jednostek. Tuz przed wybuchem wojny zas6b Archiwum Akt
Nowych zajmowal ok. 10 tys. m.b. pólek. Opracowany byl' tylko zescio-
wo i nieliczne byly publikacje o poszczególnych zespolach, takie jak
J. S t o j a n o w s k i e g o, Registratury b" wladz okupacyjnych ("Prz.
Hist.", XXVII, 1938).
Lata okupacji hitlerowskiej przyniosly poczatkowo - jak dalej be-
dzie mowa - znaczny wzost zasobu, w rezultaCie jednak, wskutek
podpalenia 3 XI 1944 r. gmachu przy. ul. Rakowieckiej, jego zniszczenie
w blisko 100°/..

ARCHIWUM PA&STWOWE W GRODNIE

L i t e r a t u r a. Zob. cyt. w rozdz. II, podrQzdzial, pt. Archiwa to zachodnich


Quberniach, prace P. KennedY-Grimsted. i

362

-/
f O r g a n i z a c j a. Juz w 1919 r. Wydzial I Archiwalny Cywilnego
Zarzadu Ziem. Wschodnich projektowal utworzenie archiwum w Grod-
nie, zostalo ono jednak powolane do zycia nieco pózniej. Dzialalo na
obszarze województwa bialostockiego, powstalego ,w 1919 r., do którego
dolaczono nastepnie takze powiaty bialowieski, wolkowyski i grodzien-
ski. Poczatkowo w granicach tegoz województwa dzialaly takze archiwa .1
w Suwalkach (do 1926 r.) i w Lomzy (do 1930 r.).
Archiwum mialo swój lokal przy Placu Teatralnym. Pracowalo
w nim 3 urzedników archiwalnych i jeden wozny. Wieloletnim kierow-
nikiem byla Janina Kozlowska-Studnicka.

Z a s ó b. Jego podstawe stanowily akta urzedów guberni grodzien- ,

skiej, a takze akta wladz Obwodu Bialostockiego. Po 1926 r. przejeto

równiez ezlikwidowanego.archiwumwSuwalkachaktawladzwoje-wództwa ugustowskiegoigubernisuwalskiej.Wlat chtrzydziestychwplyneloniecoaktnowszychzlat1919-1923zBialostockiejIzbySkar-


bowej. W 1926 r, zasób Archiwum oceniano na ok. 500 tys. jednostek.
Archiwum grodzienskie po wrzesniu 1939 r. weszlo w sklad sieci
archiwów Bialoruskiej Socjalistycznej Republiki Rad.

ARCHIWUM PANSTWOWE W KIELCACH

L i t e r a t u r a. A. M a k o w s k a i B. R Y s z e w s k i, Zarys dzie;ów Archi-


wum(Kielce
Panstwowego1973w Kiel-cachmaszynopis
("Archeion", XXXIX, 1963)powielany).
; S. M a r c i n k o w s k i, Dzialalnosc Wo;ewódtkiego Archiwum Panstwowego w Kielcach w latach 1923 - 1973
O r g a n i z a c ja. Powolane formalnie do zycia JUz w 1920 r. roz-
poczelo Archiwum swa dzialalnosc dopiero od 1 I 1923 r. Jednoosobowa

poczatkowo obsada zostala powiekszona w 1927 r. o woznego. Kolejnymi kierownikami Archiwum do 1935 r. byli: Zenon Zurakowski, Józef Lu-
cjan Glazak oraz Ludwik Bazylewski. Od 1935 do 19;44 r. funkcje kie- rownika piastowal przybyly z archiwum radomskiego Ferdynand Krone.
'.
.',

Atchiwum dzialalo- w poludniowo-zachodniej czesci województwa kielec-


kiego (pólnocno-wschodnia czesc byla. domena Archiwum Panstwowego
w Radomiu). .
Archiwum miescilo sie w gmachu Urzedu' WOjewódzki9"go, przesu-
wane tam do coraz gorszych pomieszczen; w 1935 r. mualo w ogóle
gmach ten opscic. i przenieSC sie do budynku przy ul. Mickiewicza 5,
zupelnie nieodpowiedniego do potrzeb archiwalnych.

Z a s ó b. Stanowily go akta przechowywane dawniej w archiwum


Rzadu Gubernialnego Kieleckiego pomnozone dzieki aktom innych urze- dów kieleckich gubernialnych i powiatowych rosyjskich sprzed 1915 r,
Akta te wplywaly do Archiwum jeszcze wiele lat po zakonczeniu wojny.
....

363

/
, \
Szczuplosc lokalu nie pozwolila zreszta nigdy zebrac ich w komplecie.
Na przyklad akta Izby Skarbowej Kieleckiej z lat 1868.- 1915 musialy
powedrowac do Archiwum w Radomiu. W 1926 r. zasób Archiwum obli-
czano na ok. 40 tys. jednostek akt. Czeste przeprowadzki i szczuplosc
personelu nie pozwolily na tozwiniecie na wieksza skale prac porzad-
kowych.

ARCHIWUM PASTWOWE W KRAKOWIE

L i t e r a t u r a. Archiwum Ziemskie w Krakowie w latach 1920 - 1926 ("Ar-


cheion", III, 1928); M. Frie'dberg. ATchiwum Panstwowe w sluzbie nauki histo-
r1/cznej ("Archeion", LII, 1969).

o r g a n i z a c j a. Wlaczone do sieci polskich archiwów panstwo-


wych z dniem 1 X 1919 r. Krajowe Archiwum Akt Grodzkich i Ziemskich
otrzymalo nazwe Archiwum Ziemskiego, zmieniona dopiero w 1936 r.
na Archiwum Panstwowe. Posiadalo 3 etaty urzedników archiwalnych
i jeden etat woznego. Kierownikiem Archiwum byl przez caly okres mie-
dzywojenny historyk i wydawca zródel Franciszek Duda (archiwista od
1909 r.). Nieprzerwanie od 1919 r. pracowal w Archiwum Wlodzimierz
Budka, wybitny badacz dziejów papierni w Polsce. Historyk Archiwum
Koronnego Abdon Klodzinski przeszedl w 1921 r. na stanowisko profe-
sora Uniwersytetu Poznanskiego (po r. 1925 wykladal na Uniwersytecie
Jagiellonskim). Krótko archiwista byl Michal Grazynski, pózniejszy wo-
jewoda slaski i naczelnik Zwiazku Harcerstwa Polskiego. W 1929 r.
przekroczyl progi Archiwum Adam Kaminski,. który swa wybitna wie-
dza archiwalna i historyczna sluzyl swej instytucji jeszcze przez wiele
lat, potem równiez w okresie Polski Ludowej.
Archiwum miescilo sie w ciasnym lokalu w gmachu pojezuickim
przy ul. Grodzkiej 52, zajmowanym takze poprzednio w XIX w. Wszel-
kie próby poprawienia sytuacji lokalowej (poza generalnym remontem
pomieszczen w 1925 ;r.) nie przyniosly wiekszych rezultatów.

Z a s ó b. Archiwum krakowskie nalezalo do mniejszych w sieci


polskich archiwów panstwowych. W 1926 r. liczylo tylko ok. 6,5 tws.
jednostek akt. Do zasobu starszego (akta grodzkie i ziemskie, depozyty
miast i wsi z obszaru Galicji Zachodniej) przybyly nabytki nowe: sadowe
akta galicyjskie, siegajace wstecz konca XVIII w. przejete z Sadu Okre
gowego w Tarnowie, ksiegi gruntowe, tzw. Hipoteka, z okregu apelacji
krakowskiej; pózniej takze akta administracji panstwowej (starostw)
z okresu galicyjskiego i pierwszych lat niepodleglosci, akta likwidowa-
nych szkól, wladz górniczych. Wes?ly takze do zasobu Archiwum akta
Chodkiewiczów z Mlynowa (czesc).
Szczuply personel nie byl w stanie opracowac w pelni zasobu. Jego
czesc starsza miala inwentarz drukowany w postaci Katalogu Stanislawa

364

"
K u t r z e b y. Prace szly poczatkowo w kierunku indeksowania ksiag
staropolskich, pózniej zajeto sie takze zasobem nowszym. Stopien wyko-
rzystywania akt byl znaczny, choc moze nie proporcjonalnie do wielkosci
krakowskiego osrodka historycznego.
Archiwum utrzymalo w okresie miedzywojennym pozycje znanej
i cenionej instytucji. Mimo bowiem pewnego ogólnego oslabienia tetna
wewnetrznej pracy naukowej, w porównaniu do okresu wczesniejszego,
jego pracownicy brali czynny udzial w zyciu naukowym Krakowa i ich
niemaly dorobek byl w srodowisku dostrzegany.
ARCHIWUM PANSTWOWE W LUBLINIE
, "

L i t e r a t u r a. J. R i a b i n i n, Archiwum Panstwowe w Lublinie (Warsza-


wa 1926); Archiwu.m Panstwowe w Lublinie 1926 - 1928 ("Archeion", IV, 1928);
K. G a war e c k a, Jan Riabinin kustosz Archiwum Panstwowego w Lublinie.
W szesnastq rocznice zgonu ("Archeion", XXIX, 1955).

o r g a n i z a c j a. Archiwum, wymienione juz w reskrypcie Rady


Regencyjnej z 31 VII 1918 r., rozpoczelo dzialalnosc od 1 XII t.r., to
znaczy od dnia nominacji na stanowisko dyrektora Stanislawa Ptaszyc-
kiego, który objal takze obowiazki profesora Katolickiego Uniwersytetu
Lubelskiego. Ptaszycki sprawowal kierownictwo Archiwum do chwili
przejscia z dniem 1 X 1926 r. na stanowisko Naczelnego Dyrektora Ar-
(:hiwów Panstwowych. Nastepca jego w Lublinie zostal Leon Bialkowski,
poprzednio zatrudniony w archiwach w Kaliszu i Poznaniu. Personel
liczyl 4 - 5 urzedników archiwalnych i 2 woznych. Pracowal w Archiwum
przez pewien czas Piotr Bankowski, wieloletni po II wojnie swiatowej
redaktor "Archeionu". Wybitnymi archiwistami i historykami regional-
nymi byli takze Jan Riabinin i Aleksander Kossowski.
Archiwum ulokowano w klasztorze Brygidek, który przystosowano
-do nowych celów. Plany umieszczenia Archiwum w zamku lubelskim
nie zostaly zrealizowane.

Z a s ó b. Najstarsza jego czesc stanowily zwrócone w 1919 r. z Wil-


na akta, zgromadzone w XIX w. przez dzialajace w Lublinie Archiwum
Akt Dawnych, a wywiezione na Litwe po likwidacji tego Archiwum.
Byly to akta grodzkie i ziemskie, a takze miejskie z obszaru Lubel-

szczyzny. Juz popzednio (przed powolaniem Archiwum), a-tialajacy na terenie okupacji austriackiej Józef Seruga zabezpieczyl ar,Chiwa guber-
nialne w Lublinie i Chelmie. Miescily' one akta wladz obu guberni -
lubelskiej i chelmskiej, a takze odziedziczone przez nie akta zlikwidowa-
nej w 1912 r. guberni siedleckiej, Wreszcie przejeto pozostawione w róz-
'nych miejscowosciach akta wladz rosyjskich nizszych szczebli z obszaru
calego duzego województwa lubelskiego. W 1926 r. caly zasób szacowano
.na ok. 300 tys. jednostek akt i 2 tys planów.
Pierwsze lata pracy nad zasobem pozwolily na opublikowanie juz

365

,I
'(."

w 1926 r. og6lnej o nim informacji tbardziej. szczeg6lowej - o ksiegach


miasta Lublma) w postaci cytowanej wyzej pracy Riabinina. W 1931 r. wyszedl Inwentarz ksiag dawnych Archiwum Lubelskiego ziemskich,
grnalna
odzkich i mizepewna
jskich opracowanyszkoda
pod kierudla
!lkiem L:dalszego
B i a l k o w- s kopracowywania
i e go. W 'nastepnych latach domizasobu.
nowala w ArDzieki
chiwum pracajednak
regio-
duzemu wklap.owi do badan nad dziejami Lublina i Lubelszczyzny Ar-
chiwum bylo powszechnie cenione jako osrodek pracy historycznej.
ARCHIWUM PA:N'STWOWE I ZIEMSKIE WE LWOWIE
f.:!. " / r-- '
L i t e r a t u r a. Archiwum Panstwowe we wowie w latach 1918 - 1926 (,,Ar-

cheiniusz
on", I I, Barwmski,
1928), Archiwum Ziemskihistoryk,
e we Lwowie wbibliotekarz
latach 1920 - 1926 (ibidi.)aTchiwista,
; wiele do dziej6w miedzywoj ennych Archiwum wnosi artykul A. K a m i n s k ie g o, Euge-
(1874 -1947), ("Archeion", XXX.
1959), Bibliografia, zob. cyt. w rozdz II prace P. Kennedy-Grimsted.
,....... l" ... \ -;:-q-
O r g a n i z a c j a. Do 1933 r. dzialaly we Lwowie obok siebie: Ar-
chiwum Ziemskie stanowiace kontynuacje Krajowego Archiwum Akt
Grodzkich i. Ziemskich oraz zalozone tuz przed wybuchem pierwszej
wojny swiatowej Arc::hiwum Panstwowe. Po smierci dyrektora Archiwum
Ziemskiego Oswalda Balzera, zarzadzeniem Ministra WRiOP z 24 V
1933 r. wlaczono je do Archiwum Panstwowego., Na jego czele stal przez.
caly okres miedzywojenny Eugeniusz Barwinski," wybitny historyk i ar- chiwista. '\ . .' "
. 1 .... . \ ' ,

Od 1933 r. w ArchiwuII:1 pracowalo 10 urzednik6w"archiwalnych


i 4 w:oznych. Wszyscy archiwisci lwowscy mieli tytuly doktorów. Doro- bek wielu z nich w zakresie archiwistyki, nauk pomocniczych histori
i samej histori , byl powszechnie, znany i ceniony. Przypomniec moina tu nazwiska Feliksa Pohoreckiego, Heleny Polaczk6wny, Karola Maleczyn-
skiego, Wojc!echa Hejnosza i mlodego wówczas, Michla wasowicza.
W 1930 r. zmarl wieloletni .kustosz Archiwum Ziemskiego Antoni Pro-
chaska. Ubyl tez z grona archiwist6w Stan r ' law Zajaczkowski, zaproszony
na katedre do Uniwersytetu Wilenskiego. "-
Archiwum Ziemskie miescilo sie nadal w gmachu klasztoru bernar-

dynskiego, Archiwum Panstwowe - w gmachu Namiestnictwa. W 1927 r. Archiwum Panstwowemu przyznano gmach dawnego aJ;'senalu miejskie-
go, do kt6rego. w nastepnych latach, po gruntownym remoncie, przenie-
siono archiwalia.

Z a s 6 b. Po polaczeniu obu archiwów. zaób skladal sie wyraznie

!
I,
z dwóch grup archiwali6w - dzialu staropolskiego oraz akt dziewietna- stowiecznych. Do pierwszych nalezaly akta grodzkie, ziemskie i czesciowo
takze miejskie z obszaru Galicji Wschodniej, zgromadzone wczesniej w Krajowym Archiwum Akt Grodzkich -i Ziemskich. Zaczatek grupy
366
'H'"

drugiej stanowily akta Archiwum Panstwowego zebrane juz przed wojna


(gl6wnie kta Gubernium galicyjskiego). Utupelniono ja po 1918 r. przej-
mujac do 1939 r, w zasadzie wszystkie akta centralnych wladz galicyj-
skich (Namiestnictwo, Wydzial Krajowy) oraz wladz terE!nowych z obsza-
ru Galicji, glównie Wschodniej. Wplynely do Archiwum takze dziewiet-
nastowieczne ksiegi gruntowe oraz akta likwidowanyh szkól. Procent
akt z okresu po 1918 r. byl minimalny. Archiwum lwowskie bylo jednym
z 5 najwiekszych archiwów polskich; jego zasób obliczano na p6l miliona
jednostek aktowych, które zajmowaly blisko 9 tys. m. b, pólek.
Akta do t918 r. byly w przededniu wybuchu II wojny swiatowej
uporzadkowane i spisane w' 12 repertoriach; przygotowano takze do
druku inwentarz ksiag grodzkich i ziemskich (12 tomaw). W 1937 r.
P. D a b k o w s k i opublikowal. Katalog daw1liych aktów sadowych pol-
skich woj. ruskjego i belskiego przechowywanych w Archiwum Panstwo.
wym we Lwowie, Cz. I (Studia nad historia prawa polskiego imienia
Oswalda Balzera, t, 17, z. 1). Sam Barwinski rozpoczal prace nad prze-
wodnikiem po archiwum.
Archiwum lwowskie weszlo po wrzesniu 1939 r. do sieci archiwów
Socjalistycznej Ukrainskiej Republiki Rad, przejsciowo w latach '1941 -
1944 podlegalo Zardowi Archiwów Generalnej Guberni.

ARCHIWUM PASTWOWE W PIOTRKOWIE

L i t e r a t u r a. R. S z VI( e d, 60 lat Archiwum Panstwowego w Piotrkowie


Trybunalskim ("Rocmik Lódzki", XXXII, 1982-).

O r g a n i z a c j a. Archiwum, wymienione JUz w dekrecie Q archi-


wach z 7 II' 1919 r., zorganizowano na bazie archiwum Rzadu Gubernial- .

nego Piotrkowskiego. Kierownikiem byl krótko w 1919 r. Waclaw Giz-


bert Studnicki. Po jego powrocie do Wilna miejsce to zajal na kilka lat
Adam Próchnik (w okresie piastowania przez niego mandatu poselskiego
w latach 1928 -1930 zarzadzal Archiwum Józef Raciborski, kierownik
Archiwum Akt pawnych m, Lodzi). Z kolei po przejsciu róchnika do
Archiwum w Poznaniu (pózniej - Archiwum Akt Dawnych w Warsza-
wie) w 1930 r. kierownikiem zostal Ignacy Swiatkowski. Jesienia 1939 r.
aresztowano go i wywieziono do obozu. Od 1940 do 1944 r. ;funkcje kie-
rownika pelnil Jan Warezak, po upadku powstania warwskiego za-
stapil go Józef Stojanowski. Archiwum posiadalo takze. etat woznegl)
oraz, vii pewnyph okresach, takze drugiego archiwisty. Miscilo sie w lo-
kalach przy ówczesnej ul. Pilsudskiego 55 i 71 oraz Kaliskiej 5.

Z a s ó b. Stanowily go akta bylego archiwum Rzadu Gubernialnego


Piotrkowskiego oraz zarchiwizowane akta szeregu urzedów rosyjskich,
których siedziba byl Piotrków lub inne miasta dawnej guberni piotr-

,.
367

lIior..
kowskiej. Pewna ilosc akt Piotrkowskiego Gubernialnego Zarzadu Zan-
darmerii zostala jednak wczesniej (podczas wojny) wywieziona do Kra-
kowa, gdzie w Muzeum Czartoryskich przelezala do lat piecdziesiatycJ1.
W 1937 r. Archiwum przyjelo akta niemieckich sadów wojskowych oraz
-cywilnych sadów' okupacyjnych z lat 1914 - 1918. Archiwum nalezalo
do mniejszych prowincjonalnych instytucji archiwalnych. W 1926 r. jego
zasób szacowano na 60 tys. jednostek akt.

ARCHIWUM PANSTWOWE W PLOCKU

L i t e r a t u r a. W. P r a w d z i k, Archiwum Panstwowe w Plocku jako zródlo


materialów archiwaln1lch ("Zycie Mazowsza", R. I, 1935, z. l); J. W a n k i e w i c z,
Archiwum Panstwowe w Plocku (w: Towarz1lstwo Naukowe Plockie 1820 - 1830,
1907 - 1957. Szkice i material1l, Plock 1957).

, O r g a n i z a c j a. Arc,hiwum wymienione zostalo w dekrecie z 7 II


1919 r. Personel byl dwuosobowy (archiwista i wozny). Stanowiska kie-
rowników piastowali: Welamin Rutskj, Stefan Zgliszczynski, Wladyslaw
Prawdzik, Jerzy Frankenstein, wreszcie - Marian Witkowski, Lokal
miescil sie w' gmachu gimnazjum im. Stanislawa Malachowskiego przy
ul. Gimnazjalnej, a od 1929 r. w gmachu urzedu staroscinskiego przy
ul. Kolegialnej 15. Od jesieni 1932 r. Wydzial Archiwów Panstwowych
rozpoczal, ze wzgledów oszczednosciowych, przygotowania do likwidacji
Archiwum. Trudnosci jednak ze znalezieniem miejsca dla akt w War-
szawie (w Archiwum Akt Dawnych) oraz ze zdobyciem wiekszej kwoty
na przewiezienie archiwaliów do stolicy odwlekaly sfinalizowanie tych
projektów i Archiwum dzialalo nieprzerwanie do 1939 r. Zlikwidowaly
go dopiero wladze niemieckie, przenoszac zasób do Królewca,
Z a s ó b. Na zasób Archiwum skladaly sie dziewietnastowieczne
akta rosyjskich wladz gubernialnych i powiatowych z obszaru guberni
ploc1iej, a takze lokalnych wladz okupacyjnych niemieckich, z lat 1915-
1918'. Nie byl to zasób duzy, w 1926 r. szacowano go na ok. 55 tys. jed-
nostek akt. Interesujaca czesc zasobu stanowil spory zbiór planów miej-
skich i wiejskich Mazowsza Plockiego.

ARCHIWUM PANSTWOWE W POZNANIU


I JEGO ODDZIAL W BYDGOSZCZY

L i t e r a t u r a. Archiwum Panstwowe w Poznaniu w latach i919 - 1926 ("Ar-


<:heion", IV, 1928), Archiwum Panstwowe m. Poznania i Województwa Poznanskie-
go (Przewodnik po zasobie archiwaln11m), pod kierunkiem C. S k o p o w s k i e g o
(Warszawa 1009) - Wstep.

O r g a n i z a c j a. Juz 1 XI 1918 r, Rada Robotniczo-Zolnierska


w Poznaniu miap.owala Józefa Kostrzewskiego referentem do spraw Ar-
368
,
I"

chiwum. W styczniu 1919 r. mIejSCe jego zajal ks. Stanislaw Kozierow-


ski. Z rak niemieckich przejeto Archiwum ostatecznie 19 IV 1919 r.

Dyrektorem mianowano Józefa Paczkowskiego, piastujacego juz wów- czas urzad naczelnika Wydzialu Archiwów Panstwowych w Warszawie.
Na miejscu w Poznaniu zastepowal go Boleslaw Erzepki. Archiwum pod-
legalo powolanemu 2 II 1920 r. Glównemu Urzedowi Archiwów Pan-
stwowych b. dzielnicy pruskiej. Dopiero po jego likwidacji, z poczat-
kiem 1922 r. Archiwum weszlo do sieci archiwów podleglych Wydzia-
lowi Archiwów w Warszawie.
W 1924 r. z dawnego archiwum biezacego Komisji Generalnej w Byd-
goszczy stworzono oddzial archiwum poznanskiego (poprzednio archi- walia tej komisji .,pozostawaly w gesti Ministerstwa Rolnictwa i Reform
Rolnych).
Archiwum poznanskim kierowal od wiosny 1920 r. Kazimierz Kacz-
marczyk, dawny pracownik Archiwum m. Krakowa, poczatkowo jako
wicedyrektor, a po ustapieniu Paczkowskiego, od 26 VI 1925 r. jako dy-
rektor. Personel liczyl 5 urzedników archiwalnych i jednego woznego.
Po zwolnieniu archiwistów narodowosci niemieckiej prace w Archiwum
podjeli: Andrzej Wojtkowski, archiwista lwowski Feliks Pohorecki, Adam
Kaletka, Marian Kniat, a po likwidacji Archiwum Panstwowego w Ka-
llubelskim.
iszu - Leon BialkowskiPrzybyli
. Wojtkowski wkrnatomiast:
ótce odszedl, PohoreJanusz
cki po- wrócil doStaszewski,
Lwowa, Bialkowski objaLeon
l stanowiskoSiuchninski
dyrektora w archiwum
i wreszcie Franciszek Paprocki. Wiekszosc z nich miala stopnie doktor- skie, wszyscy pracowali czynnie naukowo w zakresie archiwistyki i hi-
stor ii.

Oddzial bydgoski mial jednoosobowa obsade. Kierowal nim najpierw


Mieczyslaw Rzepecki, pózniej Tadeusz Esman.
Archiwum poznanskie miescilo sie nadal w gmachu na Górze Prze-
myslawa. W 1925 r. lokal gruntownie odremontowano. Oddzial bydgoski
zajmowal dawne pomieszczenia archiwum Komisji Generalnej. przy
ul. Dworcowej 26.
W 1938 r. archiwum bydgoskie znalazlo sie w województwie pomor-
skim. Nie zerwalo wówcza.s kontaktu z Poznaniem, a jego wlasciwosc
terytorialna rozciagnieto na cale województwo pomorskie.
. i

Z a s ó b. Przedwojenny zasób Archiwum powiekszyl sie znacznie


przede wszystkim w dziale akt pruskich. Przejeto w zasadzie wszystkie
registratury urzedów administracji pruskiej I i II instancji. wraz z akta-
mi Naczelnego Prezydium i Rejencji na czele, z obszaru dawnej prowin- )
cji poznanskiej. Jedynie akta niektórych urzedów z siedziba w Bydgoszczy
;
przejal tamtejszy Odd,lial. Trafily do Archiwum takze akta polskie Mi- j
nisterstwa dla b. Dzielnicy Pruskiej, Okregowego Urzedu Ubezpieczen, II,
inspektorów szkolnych, szkól likwidowanych itp. Przeniesiono do Po-
24 - Archiwistyka 369

JIirL _
znania zasób zlikwidowano w 1926 r. Archiwum Panstwowego w Ka-
liszu (akta guberni kaliskiej). Archiwum przyjelo tzw. depozyty miast
pomorskich wydane przez archiwum Wolnego Miasta Gdanska. Wydzie-
lono natomiast z zasobu pewne materialy i oddano do Niemiec w zwiaz-
ku z wykonaniem ukladów archiwalnych polsko-niemieckich. W 1929 f.
zasób szacowano na ponad 100 tys. jednostek akt, ok. 4- tys. dokumentów
i l,!) tys. map i planów, ponadto akta kaliskie na ponad 20 tys. jed-
nostek akt.
Podstawe zasobu Oddzialu w Bydgoszczy stanowil wielki zespól akt
Komisji Generalnej; uzupelnialy go zespoly akt wladz niemieckich, zar-
chiwizowane 'po 1919 r., z Rejencja Bydgoska na czele. W 1926 r. prze-
chowywano w Atchiwum ponad 200 tys. jednostek akt i 9 tys. map
i planów.
Prowadzono w Archiwum poznanskim prace porzadkowe na duza
skale, polegajace przede wszystkim na wydzieleniu i rekonstrukcji zespo-
lów czesciowo rozbitych wskutek mylnych koncepcji porzadkowania
w okresie przedwojennym. Inwentaryzacja objeto akta administracji
pruskiej (rejencji i landratur), takze akta przywiezione z Kalisza i nie-
które polskie przejete po 1918 r. (np. Strazy Kresowej i Zachodniej Stra-
zy Obywatelskiej z lat 1918 - 1921). Archiwum wykonywalo sporo kwe- rend nieraz o wielkiej wadze dla interesów panstwa w zwiazku z roko-
waniami polsko-niemieckimi o odszkodowania.
\ Archiwum w Poznaniu stanowilo silny osrodek badan naukowych
i to bardziej w zakresie historii regionalnej i edytorstwa zródel, niz sa-
mej archiwistyki. Archiwisci poznanscy wzieli czynny udzial w organi-
zowaniu Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich w Poznaniu w 1925 r.
(sami zglosili 3 rferaty). Archiwum bylo siedziba miejscowego Towa-
rzystwa Milosników Historii. Z przyczyn oczywistych tego znaczenia
i charakteru nie moglo uzyskac archiwum bydgoskie.

ARCHIWUM PANSTWOWE W RADOMIU


l

L i t e r a t u r a. H. K i s i e l, Archiwum Panstwowe w Radomiu (1921 - 1971)


w 50-Zecie powstania (Materialy na sesje naukowq z okazji 50-Zecia Archiwum
Panstwowego w Radomiu, Radom 1971).

O r g a n i z a c j a. Archiwum zostalo powolane do zycia rozporza-


dzeniem Ministra WRiOP z 7 II 1920 r. Na miejscu w Radomiu próbowal
je zorganizowac jesienia tegoz roku delegat Wydzialu Archiwów Waclaw
Graniczny, wlasciwa dzialalnosc jednak rozpoczelo dopiero od marca
1920. r., .kiedy na kierownika powolano ks. Józefa Rokosznego. Jego na-
;
'!<,
stepca zostal w rok pózniej emerytowany podpulkownik wojsk rosyj- skich Ferdynand Krone, po którego odejsciu do Kielc w 1935 r. kierow-
nictwo przejal Wladyslaw Prawdzik, poprzednio archiwista w Archiwum
370
\ '

Plockim, Lomzynskim i Akt Dawnych w Warszawie. W Archiwum za-


trudniano jeszcze drugiego archiwiste i woznego. Dzialalo ono jako dru-
ga, obok Archiwum w Kielcach, placówka archiwalna na obszarze woje-
wództwa kieleckiego.
Archiwum miescilo sie poczatkowo w lokalu przy ul. Lubelskiej 41.
nastepnie przenioslo sie do wiekszego w gmachu starostwa przy Lubel-
skiej 53,

Z a s ó b. Skladaly sie nan dziewietnastowieczne akta wladz z obsza-


ru guberni radomskiej, zbierane jeszcze przez szereg lat po zakonczeniu
wojny, Archiwum posiadalo tez wielki zespól Zarzadu Dóbr Panstwo-
wych z aktami siegajacymi schylku XVIII w., a tyczacymi 4 guberni:
radomskiej, kieleckiej, lubelskiej i siedleckiej. W 1926 r. szacowano za-
sób na ok. 50 tys. jednostek akt oraz blisko 3 tys. map i planów.

ARCHIWUM PANSTWOWE W WILNIE

L i t e r a t u r a. Archiwum Panstwowe w Wilnie w latach 1919 - 1926 ("Ar-


cheion", IV, 1928); R. M i e n i c k i, Archiwum Panstwowe w Wilnie 1919 - 1934
("Wilno i Ziemia Wilenska", II, 1937); t e n z e, Bibliteka Archiwum Panstwowego
w Wilnie ("Ateneum Wilenskie", VIII, 1932); A. Tioro c z a k, Ryszard Mienicki,
pierwszy kierownik katedry archistyki i nauk pomocniczych historii na Uni-
wersytecie Torunskim ("Archeion", LVII, 1972). Bibliografia - zob. cyt. w rozdz. II
prace P. Kennedy-Grimsted.

o r g a n i z a c j a. Dawne Archiwum Akt Dawnych w Wilnie prze-


jete zostalo przez wladze polskie w kwietniu 1919 r. Podlgalo pierwot-.
nie Wydzialowi Archiwalnemu w Zarzadzie Cywilnym Ziem Wschodnich.
a od jesieni 1920 r. wladzom Litwy Srodowej. Dopiero z dniem 6 IV
1922 r. weszlo do sieci archiwów podleglych Wydzialowi Archiwów Pan..
stwowych w Warszawie (od 1 I 1923 r. objeto je budzetem Wydzialu).
Posiadalo stosunkowo duza obsade: 9 - 10 etatów urzedników archiwal-
nych i 4 woznych. Dyrektorem byl az do wiosny 1939 r. Waclaw Gizbert
Studnicki, poprzednio archiwista miejski w Wilnie (przejsciowo w 1919 r.
kierownik Archiwum Panstwowego w Piotrkowie). Jego miejsce zajal
Ryszard Mienicki, pracownik Archiwum od 1921 r., równoczesnie docent,
potem profesor tytular.ny historii Europy Wschodniej na Unwftrsytecie
Stefana Batorego. Wsród mlodszego personelu znalazl sie takie Stefan
Rosiak, po II wojnie swiatowej organizator Archiwum Panstwowego
w Lodzi. '1
I
'I
Archiwum miescilo sie az w 4 odrebnych lokalach: dwa z nich nale- I

zaly do kompleks\A gmachów uniwersyteckich, trzecim byl dawny kos-


ciól franciszkanski; w 1923 r. uzyskano dodatkowe pomieszczenie w bu-
dynku bylego klasztoru bazylianów przy ul. Ostrobramskiej 9, Sytuacja
poprawila sie W' latach trzydziestych, kiedy Archiwum przenioslo sie

371

.I
do wlasnego gmachu. W 1929 r. zakupiono mianOWICIe niewykonczony
budynek przy ul. Slowackiego 8 i nastepnie przystosowano go do celów
archiwalnych.

Z a s ó b. Dawny zasób zgromadzony w XIX w. i obejmujacy akta


staropolskie z obszaru calej Litwy powiekszyl sie teraz o zarchiwizowa-
ne akta urzedów rosyjskich z \ najliczniejszymi Generala-Gubernatora
Wilenskiego, Okregu Naukowego Wilenskiego, Wilenskiego Zarzadu Dóbr
Panstwowych na czele. Waznym nabytkiem bylo tzw. Archiwum Mu-
rawjowskie. Weszly takze do Archiwum akta wladz Litwy Srodkowej
z lat 1920 - 1922, w okresie pózniejszym zas równiez dalsze akta admi-
nistracji polskiej takze z obszaru województwa nowogródzkiego (Nowo-
gródzka Komenda Policji Panstwowej i Komendy Powiatowe, 1921 -1935).
Juz w 1929 r. obliczano zasób Archiwum na blisko 1 mln 500 tys. jed-
nostek akt.
Archiwum obciazone bylo zalatwianiem wielkiej ilosci kwerend, pro-
wadzono jednak równiez na duza skale prace porzadkowe. Kustosz M i e-
n i c k i zwykl byl kazdy wiekszy cykl prac porzadkowych konczyc mo-

nogrMurawiewskie
afia naukowa. W ten sposóbwpowstWilnie
aly studia(Warszawa
: Archiwum Akt Daw- nych1931),
w Wilnie 1793Archiwum
- 1922. Rys historyAkt
czny (WDawnych
ilno 1923), Archiwum
w Witebsku 1852 - 1903 (Warszawa 1939). Archiwisci wilenscy brali udzial
w VI Powszechnym Zjezdzie Historyków Polskich w Wilnie w 1935 ro',
na którym Mienicki wyglosil referat zawierajay wyniki jego badan nad
rozpoznaniem archiwów litewskich (Archiwa Wielkiego Ksiestwa Litew-
skiego [w:] Pamietnik VI powszechnego Zjazdu Historyków Polskich
w Wilnie, cz. I Referaty, Lwów 1935).
Przejete w koncu 1939 r. przez wladze litewskie archiwum wilenskie
jest obecnie Centralnym Archiwum Historycznym Litewskiej Socjali-
stycznej Republiki Rad.
ARCHIWA W KALISZU, SUW ALKACH I LOMZY
ZLIKWIDOWANE W LATACH 1926 - 1930

Powolane do zycia w 1920 r. archiwa panstwowe w Kaliszu i Su-


"

,
walkach zostaly zlikwidowane juz w 1926 r. Zorganizowane tez w 1920 r.
Archiwum w Lomzy skasowano w r. 1930.
Wszystkie te archiwa mialy swe siedziby w dawnych stolicach gu-
berni i ich zadaniem bylo zgromadzic pozostale na miejscu akta urzedów

rosyjskich I i 11 instancji. Po likwidacji zasób archiwum suwalskiego przewieziono do Grodna, kaliskiego do Poznania (niektóre zespoly do
Archiwum Wojskowego w Warszawie), wreszcie lomzynskiego do Archi-
wum Akt Dawnych w Warszawie.
Zamierzonej likwidacji czwartego archiwum w Plocku, jak juz o tym
byla mowa, nie udalo sie przeprowadzic do 1939 r.
372
ARCHIWUM AKT DAWNYCH WOJEWODZTW A SLASKIEGO

L i t e r a t u r a. M. A n t o n o w, Dwudziestopieciolecie WOjewódzkiego Archi-


wum Pan$twowego w Katowicach 1932 - 1957 ("Archeion", XXVIII, 1958).

o r g a n i z a c j a. Archiwum powolano do zycia w grudniu 1932 r.


Ze wzgledu na odmiennosci ustrojowe województwa slaskiego (autono-
mia Slaska) Archiwum nie weszlo do sieci archiwów podleglych Wydzia-
lowi Archiwów Panstwowych, lecz pozostalo /autonomiczna jednostka za-
lezna od Wydzialu Prezydialnego Urzedu Wojewódzkiego. Odrebny lokal
Archiwwn zyskalo dopiero w 1935 r., na parterze nowego gmachu Urze-
du Wojewódzkiego.

Z a s ó b. Archiwum przejelo ze skladnicy Urzedu Wojewódzkiego


fragmenty akt zaborczych (rejencji opolskiej i wladz administracyjnych
austriackich tyczace Slaska Cieszynskiego) oraz akta Polskiego Komisa-
riatu Plebiscytowego dla Górnego Slaska. Do 1939 r. zebrano z obszaru
wojewdztwa akta pruskich landratur, wydzialów powiatowych i inspek-
torów szkolnych. W polowie tego roku zasób liczyl blisko 20 tys. jedno-
stek archiwalnych. Z braku miejsca nie przejeto wówczas archiwum
b. Komory Cieszynskiej. '.

ARCHIWA PANSTWOWE
W OKRESIE II WOJNY SWIATOWEJ

L i t e r a t u r a. O losach archiwów polskich podczas wojny pisal bezposred-


nio po jej zakonczeniu szef Wydzialu Archiwów W. S u c h ° d o l s k i: Straty ar-
chiwów warszawskich w czasie wojny i okupacji ("Kwart. Hist.", 53, 1946); Archi-
wa polskie w obliczu strat poniesionych podczas wojny ("Prz. Bib!.", XV, z. 1- 2);
Archiwa (Straty kulturalne Warszawy, pod red. W. Tomkiewicza, t. I, Warszawa
1946); Archiwa polskie za okupacji ("Archeion", XVII, 1948). Kontynuowal te pro-
blematyke A. S t e b e l s k i: Przeglad powojennych publikacji dotyczacych archi-
wów ("Archeion", XVII, 1948); Archiwa warszawskie po wojnie ("Prz. Hist.", 37,
1947) oraz w kilka lat pózniej Losy archiwów polskich w latach II wojny swiato-
wej ("Rocz. Warsz.", IV, 1964) - wersja angielska The Fate of Polish Archives
during World War II (Warszawa 1964). Takze I. K o b e r d o w a, Straty w archi-
wach polskich w czasie II wojny swiatowej (Stan i perspektywy badan w zakre-
sie zbrodni hitlerowskich. Materialy z Konferencji Naukowej w dno 27 -18 kwiet-
nia 1970 r., t. 2, Warszawa 1973). Organizacje archiwów przedstawil lr M o t a s, Hitlerowski Zarzad archiwalny w Polsce w latach 1939 - 1945 (Konferencja poswie-
cona XXX-leciu dzialania Glównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w, Pol-
sce 25 - 26 III 1975 r. w Warszawie); natomiast dziala1Dosc jednego z regionalnych
"

urzedów archiwalnych W. Z y s k o, Niemiecki urzad archiwalny (Archivamt)


w Lublinie w latach 1940 - 1944 i jego nadzór 004 dzialalnoscia Archiwum Panstwo-
wego ("Archeion", LXIII, 1975). Pomnikowy charakter ma publikacja pt. Straty
bibliotek i archiwów warszawskich w zakresie rekopismiennych zródel historycz-
nych, t. I - Archiwum Glówne Akt Dawnych; t. 2 - Archiwa porozbiorowe i naj-
nowsze, t. 3 - Biblioteki (Warszawa 1955 - 1957). Interesujacy przyczynek dal

373
J. S t o j a n o w s k i, Karta z dziejów Archiwum Akt Nowych w Warszawie wokre-
sie okupacji w latach 1939 - 1944 ("Archeion", XXX, 1959). W atmosfere walki
archiwistów o uratowanie powierzonych im zasobów wprowadza A. R y b a r s k i,
Notatki archiwisty - wrzesien 1939. Fragment dziennika (Ksiega pomiatkowa
150-lecia Archiwum Glównego Akt Dawnych w Warszawie, Warszawa 1958). O ar-
chiwach krakowskich pisal M. F r i e d b e r g, . Archiwa i biblioteki krakowskie
(Kraków pod rzqdami wroga - Biblioteka Krakowska 104, 1946); o poznanskich K. K a c z m a r c z y k, Archiwum Panstwowe: w Poznaniu w czasie okupacji nie-
mieckiej ("Archeion", XVII, 1948) oraz Straty archiwalne na terenie Poznania
w latach 1939 - 1945 ("Archeion", XXVII, 1957); o katowickim M. A n t o n o w, Dwudziestopieciolecie Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego w Katowicach 1932-
1957 ("Archeion", XXVII , 1958) oraz Uwagi o losach archiwów górnoslaskich w zwiazku z ostatnia wojna (Instytut Slaski, "Komunikaty", nr 44).
o r g a n i z a c j a. W pierwszych dniach pazdziernika 1939 r. przy-
byl do Lodzi, a nastepnie do Warszawy Erich Randt, dyrektor archiwum
panstwowego we Wroclawiu, jako komisarz Ministerstwa Spraw We- wnetrznych Rzeszy do spraw polskich archiwów, W dniu 3 X dokonal on
przejecia polskich archiwów panstwowych pod zarzad niemiecki w ra- mach urzedu Szefa Zarzadu Cywilnego przy dowództwie 8 Armi . Z ta
chwila ustala dzialalnosc Wydzialu Archiwów Panstwowych.
Wkrótce, decyzja ni,emieckiego okupanta, zajete ziemie polskie zo-'
staly podzielone: czesc wlaczono do Rzeszy, z czesci utworzono General-
ne Gubernatorstwo. Podzial ten wplynal w sposób istotny na dalsze losy
"

archiwów.
Archiwa w Generalnej Guberni otrzymaly odrebna organizacje. Na
ich czele postawiono Zarzad Archiwów w ramach Wydzialu Administra-
cji Wewnetrznej rzadu Guberni (w latach 1941 - 1943 byla to Dyrekcja
Arwchisklad
wów podlewladz
gla wprost Sekrposzczególnych
etarzowi Stanu w rzadzie). Zarokregów
zad dzia- lal pr(dystryktów),
zez urzedy archiwalne (wyklnae zk.tóre
obsada jednoosobowa)
podzielono
' wchodzace
Gubernie. Byly wiec urzedy archiwalne w Warszawie, Radomiu, Lubli-
nie, a po 1941 r. takze we Lwowie. Natomiast w Krakowie funkcje urze-
duarchiwów
archiwalnego pelnzostal
il bezposredniwspomniany
o Zarzad Archiwów. Wiosnawyzej
1940 r. powolErich
ano tez wRandt.
Krakowie ArchiUrzedy
wum Generalnejobsadzono
Guberni. Dyrektorem
archiwistami przewaznie z"pruskiej sluzby archiwalnej.
Tej administracji niemieckiej podlegaly wszystkie dawne polsie
archiwa panstwowe istniejace pa obszarze wcielonym do Generalnej Guberni, to znaczy: Archiwum Glówne Akt Dawnych, Archiwum Akt
. Dawnych, Archiwum Skarbowe i Archiwum Akt Nowych - w War-
szawie; na prowincji - archiwa w Lublinie, Radomiu, Kielcach, Piotr-
kowie i Krakowie (od 1941 r. takze we Lwowie). Archiwum Oswiecenia
w Warszawie splonelo podczas oblezenia we wrzesniu 1939 r.
'h
W archiwach pozostal przedwojenny personel polski. Nie wszyscy
jednak archiwisci przezyli spokojnie okres wojny. Kilku zginelo juz
374
w kampanii wrzesniowej, kilku - wsród nich dyrektor Archiwum Glów-
nego Józef Siemienski - w obozach koncentracyjnych. Jezeli doda sie
wszystkich zmarlych w tych latach, straty wsród pracowników archiwów
osiagna ok. 40 osób na 126 zatrudnionych w 1939 r. Wszyscy archiwisci,
a szczególnie warszawscy, we wrzesniu 1939 r. i podczas powstania
w 1944 r. wykazali wiele odwagi i poswiecenia przy ratowaniu zbiorów
powierzonych ich pieczy. Niektórzy z archiwistów warszawskich po
upadku powstania podjeli prace w archiwach na prowincji. Wielu archi-
wistów zaangazowalo sie czynnie w ruchu oporu.
SEKRETARIAT STANU RZADU GEN. GUB.
I .
DYREKCJA ARCHIWOW
W KRAKOWIE

URZEDY
w WARSZAWIE W LUBLINIE W RADOMIU WE LWOWIE

x A R C H W A-
z

W
l-
<
X W
w
U w
3: :i:
z
::>
<u
:J: o
w
:J
< o
z ow u
..J I- < l-CI::
< ..J CI:: 52
CI::
.o.J<
C> W
XXXIII. Organizacja archiwów w Generalnej Guberii lW 1942 r.)
Nie wszystkie archiwa pozostawiono w dotychczasowych lokalach.
Z prowincjonalnych nie ruszono tylko piotrkowskiego, inne musialy sie
przenosic w calosci lub czesciowo do gorszych lokali, odstepujac wlasne
wojsku lub urzedom niemieckim. Niektóre wzakze, zwlaszcza warszaw-
skie, wskutek zwiekszonych potrzeb uzyskaly nowe, wieksze pomieszcze-
nia: Archiwum Akt Nowych przenioslo sie do gmachu po Szkole Glównej
Handlowej (ul. Rakowiecka 6), a Archiwum Skarbowe dQ budynku przy
ul. Podwale 15,
Archiwa polskie. na obszarze wcielonym do Rzeszy weszly' w sklad
niemieckiej sieci archiwalnej. Jedynie archiwum w Plocku zoalo zlikwi-
dowane, a jego zasób przeznaczono dla Archiwum 'w Królewcu. Archiwa
dzialaly na obszarze nowych jednostek administracyjnych. ArchiwUm
Wolnego Miasta Gdanska uzyskalo range Archiwum Rzeszy (Reichs-
archiv) dla Reichsgau Danzig-Westpreuasen. Jego oddzialem stalo sie
archiwum bydgoskie z kompetencja na bydgoski okreg rejencyjny, Na-
tomiast archiwum poznanskie, takze jako Reichsarchiv, dzialalo na tery-
torium Warthegau. Tych nowych okregów administracyjnych nie wcie-
375
l"
i

! '

lono do Prus, stad nazwa ob,u archiwów - archiwa Rzeszy. Inaczej rzecz
wygladala z przedwojennym archiwum w Katowicach, podleglym Urze-
dowi Wojewódzkiemu. Polski Slask wcielono do prowincji pruskiej Slask
(Schlesien) i archiwum katowickie zostalo oddzialem Archiwum Pan-
stwowego we Wroclawiu. Po utworzeniu odrebnej prowincji Górny Slask
(Ober-Schlesien), od 1 IV 1941 r. stalo sie ono samodzielnym Archiwum
Panstwowym (Staatsarchiv).
, l, Inaczej niz na terytorium Generalnej Guberni do archiwów tych
wprowadzono personel niemiecki i to nie tylko na stanowiska kierow-
nicze. Czesto byli to ludzie niefachowi, nie majacy poprzednio stycznosci
"
z praca archiwalna. Obok tego jednak, zwlaszcza w archiwum poznan-
skim, zatrzymano archiwistów polskich.

Zasób straty archiwów polskich podczas


woj n y. Lata okupacji przyniosly duze zmiany w zasobie archiwów
panstwowych. Z jednej strony zasób ten ,sie powiekszal - naplynely da
archiwów duze ilosci nowych materialów; z drugiej - zniszczenia wo-
jenne i polityka okupanta wyrzadzily w nim niepowetowane straty,
Okres wojny doprowadzil takze do przesuniec, na wielka sMale, zespolów
archiwalnych pomiedzy archiwami.
Likwidacja agend panstwa polskiego spowodowala archiwizacje
ogromnej ilosci akt przede wszystkim urzedów administracyjnych. Wchlo-
nely je archiwa tak w Generalnej Guberni, jak i na obszarze wcielonym
do Rzeszy. Szczególnie rozrósl sie w zwiazku z tym zasób Archiwum
Akt Nowych w Warszawie, które przyjmowalo do swych magazynów
registratury urzedów centralnych majacych siedzibe w stolicy.
Ogólna polityka okupanta w stosunku do narodu polskiego, likwidU-
'
jaca lub ograniczajaca samorzad, szkolnictwo i wszelka w ogóle dzialal-
nosc spoleczna, spowodowala dalszy naplyw akt do archiwów, w szer-
szym zakresie na ziemiach zachodnich. Znalazl/ sie wówczas w archiwach
panstwowych akta rozmaitej proweniencji, takze z archiwów koscielnych.
Straty poniosly archiwa polskie juz podczas kampanii wrzesniowej.
Wspomniano o niemal doszczetnym spaleniu Archiwum Oswiecenia pod-
czas oblezenia Warszawy. Splonelo wówczas takze ok 1/3 zasobu Archi-
wum Skarbowego. Ulegly czesciowemu zniszczeniu równiez registratury
niektórych urzedów wywozone na wschód i poludniowy-wschód.
Ucierpialy tez niektóre registratury podczas zajmowania lokali urze":
dowych przez wojska niemieckie, Na ziemiach wcielonych do Rzeszy
wiele nowo przyjetych do archiwów zespolów akt polskich poddanych
zostalo niefachowemu brakowaniu. Akcja ta spowodowala straty z,wlasz-
cza w zasobie archiwum poznanskiego.
Wladze niemieckie uznaly za niezgodne z interesem Niemiec klau-
zule archiwalne szeregu traktatów, które kiedys przyznaly Polsce okres-
lone archiwalia. W zwiazku z tym wywieziono do Berlina z Archiwum

376
/

Glównego czesc dokumentów dzialu Prussiae Archiwum Koronnego (do-


kumenty dzialu Livoniae natomiast "wypozyczono") oraz akta wladz
prukich z lat 1793 - 1806, a do Wiednia akta wladz austriackich zwia-
zane z Galicja i wydane na mocy ukladu z 1932 r.; wywieziono takze
do Berlina i Wiednia akta wladz kupacyjnych Królestwa Polskiego
z lat 1915 - 1918.

Niemieckie wladze archiwalne zarzadzily równiez wydzielenie z ar-


chiwów Generalnej Guberni i przekazanie do archiwów na tereni i Rzeszy
wszystkich zespolów archiwalnych wytworzonych na zachód od granicy
Guberni. Dotyczylo to praktycznie wszystkich archiwów w Guberni,
moze w najmniejszym stopniu lubelskiego. W nastepstwie ulegl rozbiciu,
zwlaszcza zasób Archiwum Glównego i Archiwum w Piotrkowie. Naj-
wieksze ilosci materialów archiwalnych przeszly do Poznania, mniejsze
do Katowic i Królewca, jeszcze mniejsze partie do Bydgoszczy i Gdan-
, ska. Archiwisci polscy starali sie akcje te opózniac. Niektóre zespoly
. przeznaczone do Królewca nie zdazyly w ogóle opuscic Warszawy.
W szeregu archiwów Generalnej Guberni, prowadzono takze - na
_polecenie wladz niemieckich - rejestracje, a niekiedy takze i wydzie-
lanie materialów do dziejów "niemieckosci" ziem polskich. ,
Zblizenie sie frontu wschodniego do ziem polskich oraz zagrozenie
niektórych rejonów bombardowaniem z powietrza spowodowalo fale
nowych przemieszczen archiwaliów, co tym razem mialo charakter za-
bezpieczajacy. W Warszawie starsza czesc zasobu Archiwum Glównego
zlozono w forcie Sokolnickiego -na oliborzu. Niestety w tej akcji tylko
w nieznacznym stopniu uczestniczyly pozostale archiwa warszawskie.
Czesc archiwaliów lwowskich i krakowskich zlozono w Tyncu pod Kra-
kowem. Prze:t>rowadzonQ na dosc szeroka skale rozproszenie zasobu ar-
chiwów w Poznaniu, Katowicach, Bydgoszczy i Gdansk1,l. Akta wywo-
zono zwykle na najblizsza prowincje, niektóre jednak transporty kiero-
wano w glab Rzeszy, m. in. do kopalni soli w Grasleben. Cala ta akcja
nie uchronila archiwów od strat w zasobie. Wiele akt ucierpialo w miej-
scach ich skladowania podczas przemarszów wojsk. Ta czesc zasobu archi-
wum poznanskiego, której nie wywieziono z miasta, splonela wraz z gma-
chem na Górze Przemyslawa w styczniu 1945 r. podczas walk o Poznan.
Najwieksze straty jednak archiwa warszawskie poniosly po powstaniu
warszawskim w 1944 r.
Jest rzecza uderzajaca, ze pomimo gwaltownosci walk, ciezIs-1ch bom-
i
bardowan i ostrzalu artyleryjskiego, bezposrednie straty podczas akcji
bojowej nie przekraczaly 20% zasobu archiwów. Wprawdzie zostal znisz-
czony budynek i prawie caly zasób Archiwum Akt Dawnych na Jezuic-
kiej, ale pozostale ocalaly: Dopiero w dniu 2 wrzesnia, juz po upadku
Starego Miasta, Niemcy spalili gmachy Archiwum Glównego oraz Archi-
wum Skarbowego. W miesiac zas po calkowitym upadku powstania,
w I?ierwszych dniach listopada, spalono takze Archiwum Akt Nowych
-r 377
'i -

b
,;

oraz Archiwum Miejskie, pomimo podjetych zabiegów u wladz niemiec-


kich, by zasoby tych placówek ocalic. Ocalaly natomiast archiwalia
zlozone w forcie Sokolnickiego. ,Czesc ich udalo sie jesienia 1944 r. wy-
wiezc na Jasna Góre, czesc ocalala na miejscu.
Archiwa polskie, a zwlaszcza archiwa warszawskie, ucierpialy pod-
czas II wojny swiatowej w sposób nie notowany w dziejach wojen. Z pie-
ciu archiwów w stolicy dwa (Archiwum Oswiecenia i Archiwum Skar-
bowe) zostaly zniszczone niemal w 100(1/0,' Archiwum Akt Nowych w 1000/0, Archiwum Akt Dawnych w ok. 75%, Archiwum Glówne w ok.
900/najbardziej
0; zasób Archiwum Panst wowego w Poznaniu w ok. 66%. Stosunkowo najmniej strat poniosla, najpilniej chroniona, staropolska czesc zasobu,
zas zniszczenia dotknely zasób najmlodszy - akta z okresu
1918 - 1939.

ARCHIWUM WOJSKOWE
L i t e r a t u r a. Archiwu.m Wojskowe. Powstanie i rozwój, zbiory Archiwu.m
Wojskowego, informacje, kwerendy, poswiadczenia sluzby (Warszawa 1937);
B.okupacji
. W o s z c z y n1939
s ki, Archiw-u.m1945
Wojskowe("Wojskowy
po odzyskaniu niepodleglPrzeglad
osci 1918 - 1921 ("Historyczny",
Archeion", L, 1968); L. L e w2,a n d1972);
o w i c z, PolsL.kie arTchiwealiat wojeskower, Losy
podczas
archiwaliów wojskowych okresu miedzywojennego (Wybrane za'!adnienia z teorii
i praktyki wojskowej sluzby archiwalnej, Warszawa 1967); .B. W o s z c z y n s ki,
Akta wojskowe otrzymane ze Zwiqzku Radzieckiego ("Archeion", XLII, 1965).
Tenze,. Z dzialalnosci Archiwum Wojskowego w latach miedzywojennych ("Biu-
letyn Wojskowej Sluzby Archiwalnej", nr 13 - 14, 1985).
"

O r g a n i z a c j a. Projekt utworzenia odrebnego archiwum wojsko-


wego powstal w Komisji Wojskowej TYmc2:asowej Rady Stanu Króle-
stwa Polskiego jeszcze przed dniem 11 XI 1918 r, Po tej dacie nowo po-
wstale wladze wojskowe powolaly Wojskowy Instytut Naukowo-Wydaw-
niczy, a w jego skladzie takze Archiwum Wojskowe. W drugiej polowie
1919 r. zmieniono jego nazwe na Centralne Archiwum Wojskowe, pod-
porzadkowujac je Departamentowi Naukowo-Szkolnel;tlU Ministerstwa
Spraw Wojskowych. Wreszcie w 1927 r. przywrócono nazwe Archiwum
Wojskowe i oddano je pod. komende szefa Wojskowego Biura Histo-
rycznego. Od poczatku mialo ono charakter archiwum historycznego, zbieraja-
cego archiwalia wojskowe starsze, oraz archiwum biezacego Minister-
stferentów
wa Spraw Wojskowych. Z tej tez racji sta.rtelo na czele calej wojsko- wej sluzby archiwalnej, która do 1924 r. reprezentowana byla przez re-
archiwalnych przy dowództwach okregów woj3kowych.
W 1928 r. wprowadZono podzial zasobu Archiwum na 5 dzialów
(a pracowników na tylez referatów zajmujacych sie praca w tych dzia-
lach). Dzialy obejmowaly: I - akta dawne do 1863 r., II - akta okresu
\ 378

'iI
n l'
;(' (i'<' ".' ;"
h
"o

1863 - 1918, III - akta operacyjne, rekopisy prac historycznych i wszel-


kie materialy tyczace dziejów wojska do 1918 r., IV - akta wojskowe
po 1918 r., V - akta obce oraz biblioteke podreczna. Przeprowadzona
w 1934 r. reorganizacja przyniosla podzial na dzialy: ogólny, naukowo-
-archiwalny, sekretariat oraz wyróznila w zasobie: akta wladz wojsko-
wych, akta polskich organizacji wojskowych i wszelkie inne materialy.
Archiwum miescilo sie w Warszawie w Forcie Legionów przy ul. Za-
kroczymskiej, potem takze w budynku przy ul. Pokornej. W 1921 r.
pracowalo w nim 11 osób, a w 1937 mialo juz 37 etatów. Wielu archi-
wistów pracowalo naukowo na polu historii i mialo tytul doktora,
m. in.' Henryk Jablonski, Roch Morcinek, Edmund Oppman, Lucjan
Russyan, Ludwik Widerszal. Na czele Archiwum stal od 1919 r. do 1933
Bronislaw Pawlowski, wybitny historyk wojskowosci, nastepnie jego
miejsce zajal Boleslaw Waligóra.
Archiwum utrzymywalo scisle kontakty z Wydzialem Archiwów
Panstwowych. Sluzylo licznym historykom wojskowosci, a jego' archi-
wisci publikowali artykuly informacyjne o zasobie, nad którym praco-
wali.

Z a s ó'b. Na pierwsze' lata istnienia Archiwum przypada zywiolowy


wzrost jego zasobu. Wplywaly akta róznych formacji wojskowych pol-
skich dzialajacych podczas wojny, po 1921 r. - akta demobilizowanych
jednostek, nastepnie akta zgromadzone w okregach. W okresie pózniej-
szym doplyw akt zmalal,' dopiero na poczatku lat trzydziestych Archi-
wum zaczelo przejmowa,c akta Ministerstwa Spraw Wojskowych do
1928 r.' Przed' wybuchem drugiej wojny swiatowej w magazytiach spo-
czywalo ok. pól miliona jednostek archiwalnych. '
Na zawartosc zasobu wskazywal juz pierwszy porzadek nadany ak-
tom w 1921 r. Byly wówczas: I
- akta sprzed I wojny swiatowej, m. in. akta policji tajnej Wie-l-
kiego Ksiecia Konstantego, akta Sztabu Warszawskiego Okregu Wojsko-
wego z lat 1832 - 1915;
- akta polskich form.acji wojskowych z czasów wojny swiatowej
i z okresu bezposrednio ja poprzedzajacego;
- akta wojskowe formacji i dowództw rozwiazanych w 1921 r.;
- akta wladz i formacji niepolskich dzialajacych na obszfze ziem
polskich podczas wojny swiatowej.. /
Ten porzadek akt, nieznacznie zmodyfikowany, stal sie podstawa
podziau organizacyjnego Archiwum z 1928 r., o którym byla wyzej
mowa.

W pierwszym okresie istnienia Archiwum glówny wysilek kierowal


sie na przejmowanie nowych akt, przez caly zas okres miedzywojenny
pracownicy musieli zalatwiac olbrzymie ilosci kwerend (w poszczegól-
nych latach od 12 do 27 tys.). Niemniej, zwlaszcza w latach trzydziestych,
, l

379
. '

zinwentaryzowano szereg zespolów akt, glównie formacji polskich z okre-


su pierwszej wojny swiatowej i czesciowo Naczelnego Dowództwa. Opra-
cowywano takze zbierane relacje, którymi uzupelniano materialy aktowe.
Losy Archiwum w latach 1939-1945. We wrzesniu 19391'.
pewien fragment zasobu wywieziono z Warszawy. Akta wywiezione
ulegly zniszczeniu w czasie bombardowania transportu, palono je specjal-
nie, by nie wpadly w rece Niemców, sporo jednak udalo sie wywiezc do
Rumunii, skad powedrowaly na Zachód. Obecnie spoczywaja w Insty-
tucie im. Sikorskiego w Londynie. Glówna czesc zasobu, pozostala na
miejscu, wladze niemieckie przewiozly do Oliwy. Utworzono tam spe-
cjalnie dla nich filie niemieckiego Archiwum Wojsk Ladowych (Heeres-
archiv - ZweigsteUe Danzig), do której skierowano takze ocalale akta
jednostek polskich walczacych w kampanii wrzesniowej. Wybrane ma-
terialy Niemcy przewiezli w glab Rzeszy, glównie do Poczdamu. Ocalo-
ne przez jednostki Armii Radzieckiej w czasie dzialan prowadzonych
w 1945 r. zostaly rewindykowane w 1964 r. do kraju.

ARCHIWA MIEJSKIt

L i t e r a t u r a. Okolo 60 archiwów miejskich wymienil K. B u c z e k w swo-


im zestawieniu Archiwa polskie ("Nauka Polska", 7, 1927); o stanie i potrzebach
archiwów pisal C. Rok i c k i, O nasze archiwa miejskie ("Samorzad Miejski",
1925); spraw przyszlosci tych archiwów poruszyli J. A d a m u S i E. B a r w i n s ki
w referatach na VI Zjezdzie Historyków Polskich w Wilnie (O archiwa miejskie
i gminne - Pamietnik VI Pow. Ziazdu Hist. Pol. w Wilnie w 1935 r.). O poszcze-
gólnych archiwach pisali: W. K o n o p c z y n s k i, Sprawozdania z dzialalnosci ar-
chiwów miejskich w Krakowie i Lwowie ("Kwart. Hist.", XXXIII, 1919); M. F r i e d-
b e r g, Archiwa i biblioteki krakowskie (Kraków pod rzqdami wroga, "Biblioteka
Krakowska", 104, 1946); J. S m o lka, Sprawozdania archiwariusza z czynnosci
w archiwum m. PrzemYsla ("Rocz. Przemyski", 3 - 6; 1922 - 1925); J. R a c i b o r s k i,
Sprawozdania kierownika archiwum ("Rocz. Lódzki", I - nI, 1928 - 1933); J. Wa-
s i a k, Archiwum Miejskie w Lodzi 1926 - 1976 ("Rocz. Lódzki", 20, 1977); ze sta-
nowiska niemieckiego: O. H e i k e, Das Stadtarchiv in Lodz insbesondere wCihrend
der Jahre 1939 - 1945 ("Zeitschr. fur Ostforschung", 27, 1978/1); M. M a g d a n s k i,
Z dzialalnosci Archiwum m. Torunia pod zarzqdem polskim <..Zapiski TNT", X,
1935), H. P i s kor s k a, Archiwum m. Torunia w czasie i po okupacji (XIII, 1947);
zob. takze prace K. Arlamowskiego, E. Branskiej, K. Ciesielskiej, W. Kaput, J. Ka-
zimierskiego, Z. Koniecznego, M. Miki, E. Szwankowskiego cyt. w rozdz. I i II;
zestawienie prac o archiwum miejskim Warszawy, zob. S. W ó j c i k o w a, Biblio-
grafia Archiwum Panstwowego m. st. Warszawy i Województwa Warszawskiego
(wyd. 2, Warszawa 1984).

o g ó l n e t e n d e n c j e w r o z woj u a r c h i w ó w m i e j-
s k i c h. Organizacja miast w Polsce odrodzonej opierala sie poczatkowo
na przepisach dotyczacych samorzadu z czasów zaborów, zastapionych
nowa ustawa w 1933 r. Utrzymywala ona samorzad miejski w dawnej po-
380
. '

staci, z pewnymi ograniczeniami na rzecz administracji panstwowej. Mia-


sta mialy wiec nadal prawo pelnego rozporzadzania swymi archiwami.
Dekret o organizacji archiwów'panstwowych z 1919 r. nie objal w tej sy-
tuacji archiwów miejskich. Archiwisci panstwowej sluzby archiwalnej
widzieli doskonale potrzebe rozwiazania przyszlosci ty.::h archiwów. Na
Radzie Archiwalnej w 1930 r. Józef Siemienski zglosil wniosek domaga-
jacy sie osobnego rozpatrzenia i unormowania sprawy archiwów miast.
Wspólpraca panstwowej sluzby archiwalnej z wladzami miejskimi
zalezala jednak poczatkowo tylko od dobrej woli tych ostatnich. Dopie-
ro rozciagniecie w 1933 r. ustawy o opiece nad 'zabytkami takze na "za-
bytki archiwalne" stworzylo podstawy prawne do rozciagniecia nadzoru
Wydzialu Archiwów Panstwowych takze na archiwalia miast. W prak-
tyce jednFlk nadzór ten nie zostal rozbudowany wobec ograniczonych
mozliwosci dzialania ze strony Wydzialu. Niemniej w ciagu dwudziesto-
lecia miedzywojennego dochodzilo kilkakrotnie (nawet przed 1933 r.) do
wspóldzialania Wydzialu z wladzami miejskimi przy porzadkowaniu ar-
chiwów (w Pabianicach, Plocku) lub zgola przy tworzenIU nowych archi-
wów miejskich o charakterze historycznym (Torun, Lódz, Warszawa).
Przynajmniej okolo 100 miast przechowywalo w tym czasie poza re-
gistratura biezaca akta starsze (wiele starszych akt przekazano juz
,w okresie wczesniejszym do archiwów panstwowych). Poczatkowo tylko
Lwów, Kraków, Przemysl i w pewnym zakresie takze Torun posiadaly
archiwa historyczne wyzej zorganizowane i utrzymywane przez wladze
miejskie. W pozostalych miastach zasób starszy przechowywano zwykle
razem z registratura. Swego rodzaju wyjatkiem stala sie Bydgoszcz,
która oddala swe archiwum do Biblioteki, a pózniej do Muzeum Miejskie-

go. Opieka nad archiwami starszymi byla z reguly niewystarczajaca, zwlaszcza na obszarze bylego zaboru rosyjskiego. Niekiedy zasobem ar-
chiwum mniejszego miasta opiekowal sie archiwista sasiedniego wiek-
szego (J. S m o lka z Przemysla wydal w 1928 r. Katalog Archiwum
Aktów Dawnych miasta Jaroslawia).
Rysowaly sie dwie tendencje rozwiazania sprawy archiwów miejs-
kich. Jedna prowadzila do rozbudowy archiwów historycznych utrzymy-
wanych przez miasta (niekiedy takze w celu zebrania razem archiwów
gmin wiejskich z najblizszego regionu), druga zmierzala do przejecia
wszystkich starszych archiwaliów miejskich przez archiwa panstwowe.
Wladze miejskie nie kwapily sie z przekazywaniem zasol:}Ów swych
archiwów panstwowej sluzbie archiwalnej. Miasta zamozniejsze po wyj-
sciu z kryzysu pierwszych lat powojennych poczely powolywac do zy-
cia wlasne archiwa historyczne. W ten sposób do juz i<stniejacych archi-
wów we Lwowie, Przemyslu i Krakowie przybylo w 1926 r. archiwum
w Lodzi, w rok pózniej zreorganizowano archiwum w Toruniu,
a w 1935 r. powolano do zycia archiwa w Poznaniu i w Warszawie. Duze
archiwum miasta Wilna, urzadzane juz od 1909 r. przez Waclawa Gizbert

381
. '

Studnickiego, w oczach archiwistów panstwowej sluzby archiwalnej nie


uchodzilo w okresie miedzywojennym za placówke w pelni naukowa. '

A r c h i w u m m i a s t a L w o w a istnialo. w formach organizacyj-


nych sprzed 1918 r. Zajmowalo rozszerzany w 1917 i w 1926 r. lokal
w ratuszu, a w latach drugiej wojny swiatowej przenioslo sie do osobne-
go gmachu przy ul. Jablonowskich. Na jego czele stal do 1937 r. nadal
,Aleksander Czalowski, historyk Rusi Czerwonej. Pracowali przy nim
Karol Badecki (Od 1937 r. kierownik Archiwum) oraz Stanislaw Rachwal.
Zasób Archiwum powiekszal sie o stopniowo przekazywane z regi-
stratur urzedów miejskich akta z czasów austriackich. Przeprowadzono
reorganizacje zasobu tworzac dwa archiwa: "Archiwum "Starozytne" oraz
"Archiwum Nowozytne". 'Prace porzadkowe i inwentaryzacyjJl.e tyczyly
jednak w duzym stopniu dzialu staropolskiego, a ich wynikiem byly
dwa opublikowane tomy inwentarza pióra B a d e c k i e g o, Archiwum
akt dawnych m. Lwowa, A. Oddzial staropolski, III Ksiegi i akta aami-
nistracyjno-sqdowe 1382 - 1787 (Lwów 1935), oraz - IV Ksiegi rachun-

l. kowe
.--; 1404 -1788 (Lwów
\ ......... 1936>':" \l ' .-=.
) ,
A r c h ! w u m A k t ó w D a w n y c h m i a s t aKr a k o w a rzadzi-
I
lo sie nadal statutem z 1890 r., w starej siedzibie przy ul. Siennej 16.
Archiwum kierowal nadal Adam Chmiel, a po nim' w latach 19M -1939
Ludwik Strojek. W trudnych latach okupacji hitlerowskiej miejsce to
zajmowal z k-olei Marian Friedbe'rg, zatrudniony w Archiwum od 1924 r.
Pracowali nadto w Archiwum w okresie miedzywojennym 'Henryk
Miinch, Mieczyslaw Niwinski i Krystyna Waligórska. ,-
Zasób staropolski Archiwum zostal opracowany juz w okresie po-
przednim (dwa tomy Katalogu S. K r z y z a n o w s k i e g o wyszly
w 1907 i 1915 r.). W okresie miedzywojennym kontynuowano przejmo-
wanie akt dziewietnastowiecznych, jednak do 1939 r., a nawet do 1945
akcji tej nie zakonczono. Nad nowymi nabytkami prowadzono prace po-
rzadkowe. Podjeto i ukonczono opracowanie inwentarza planów i wido-
ków Krakowa. Nadal pracowano nad edycja ksiag miejskich.
\ J.\ \ ..
A r c h i w u m m i a s t a P r z e m y s l a zostalo oddane przez wla-
dze miejskie pod opieke miejscowego Towarzystwa Przyjaciól Nauk.
Funkcje i archiwisty sprawowal z oddaniem bibliotekarz Towarzystwa
i dyrektor II Gimnazjum - Jan S m o lka. Przeprowadzil on na sze-
roka skale prace porzadkowe i konserwacyjne (te ostatnie w sposób nie
zawsze szczesliwy). Opublikowal dwa tomy inwentarza Archiwum: Ka-
talog starozytnego archiwum miejskiego w Przemyslu, cz. I Dyplomy
pergaminowe ("Rocz. Przemyski", 3, 1921) oraz Katalog Archiwum Aktów
Dawnych miasta Przemysla (Przemysl 1927). Zasób Archiwum w tym

382

:J..
!f , l, I

okresie powiekszyl sie znacznie przez wlaczenie don registratury z cza-


ców zaboru, aktami nowszymi jednak Smolka blizej sie nie zajal.

A r c h i w u m m i a s t a T o r u n i a istnialo de facto od konca


XIX w., kiedy to wladze miejskie zatrudnily osobnego archiwiste. Polskie
wladze Torunia nadaly Archiwum "ordynacje" w 1927 r., tworzac zen
równoczesnie urzad miejski i instytucje naukowa zalezna od Wydzi'alu
Kultury i Oswiaty. Nowa placówka otrzymala rozszerzony lokal starego
archiwum "miejskiego w ratuszu staromiejskim. Na jej czele stanela He-
lena Piskorska, nauczycielka miejscowego gimnazjum. W latach 1929-
1930 kierownictwo sprawowal Kazimierz Sochaniewicz ze Lwowa, wylo-

nion w drode konkursu. Po jego odejsciu w listopadzie 1930 r. (i ry- chlej smierci) Piskorska wrócila na poprzednie stanowisko i piastowala
je do. chwili wkroczenia Niemców w 1939 r. Od 1934 r, pracowal tez
w Archiwum Marian Magdanski. Archiwum zorganizowalo pracownie
naukowa oraz biblioteke p'odreczna.
Zasób Archiwum powiekszyl sie znacznie przez sciagniecie z re-
gistratur miejskich reszty akt staropolskich. Akta z okresu zaborów
i z lat miedzywojennych trafily do magazynów dopiero podczas okupacji
hitlerowskiej. Prace porzadkowe skupily sie na aktach kancelafii
z XVIII w. oraz listach cechowanych i najstarszych dokumentach. Naj-
wiekszym osiagnieciem stalo sie jednak opracowanie zbioru kartogra-
ficznego zakonczone publikacja H. P i s kor s k i e j Zbiory kartogra-
ficzne Archiwum m. Torunia (Torun 1938). Ten katalog rozpoczal serie
pod nazwa "Wydawnictwa Archiwum m. Torunia" (wyszla w niej jesz-
cze praca Magdanskiego o sredniowiecznym kupiectwie i handlu to-
runskim).

A r c h i w u m A k t D a w n y c h m i a s t a L o d z i - jego or-
ganizowanie rozpoczeto w 1925 r. od ogloszenia kookursu na stanowisko
kierownika. Objal je dnia 1 XII tegoz roku dawny konserwator zabytków
w województwie lódzkim - Józef Racjborski (po jego smiercidyrekto-
rem zostal, z wyksztalcenia nauczyciel historii, z zamilowania regiona-
lista, dzialacz robotniczy Ludwik Waszkiewicz, a w latach pelnienia przez
tegoz funkcji poselskich 1936..: 1939 - Jan Warezak). Personel Archi-
wu:rn wzrastal stopniowo i doszedl w 1939 r. do 8 osób (w tymj4 urzed-
ników i 4 osoby obslugi). Powolano stala Komisje ArchiwaIna i przy
-wspóludziale archiwistów panstwowych - Kazimierza Konarskiego, Ka-
zimierza Kaczmarczyka i WIncentego Lopacinskiego - ulozono statut
zatwierdzony przez wladze miejskie. Archiwum podlegalo bezposrednio
prezydentowi miasta, posiadalo wlasna kancelarie, pracowni naukowa
i biblioteke podreczna. W 1937 r. zmieniono statut Atchiwum i nazwe na
"Archiwum Miejskie w Lodzi". Oddano mu do dyspozycji stosunkowo

383

,...
:\ .' . .

obszerne pomieszczenia w dawnym ratuszu Nowego Miasta Lodzi (przy placu Wolnosci). Lokal zostal wyposazony w meble przystosowane dla
potrzeb Archiwum.
Do magazynów Archiwum skierowano cala registrature. miejska
z czasów rosyjskich, która wymagala uporzadkowania od podstaw. Roz-
poczeto takze zbieranie druków ulotnych, afiszów teatralnych itp. ma-
terialów z obszaru Lodzi oraz podjeto rejestracje materialów do dzie-
jów miasta w zbiorach obcych. Projektowano wydawanie Rocznika Ar-
chiwalnego Lódzkiego. W latach 1928 - 1933 ukazaly sie 3 tomy pod osta-
teczna nazwa "Rocznik Lódzki". Powstanie Archiwum ozywilo badania
nad Lodzia i regionem, a jego lokal stal sie oparciem dla powstalego tu .
Oddzialu Polskiego Towarzystwa Historycznego. Jako rzecz godna uwagi
nalezy odnotowac zamiar przejecia akt wiekszych zakladów przemyslo-
wych w celu utworzenia bazy do badan dziejów przemyslu wlókienni-
czego.

A r c h i w u m M i e j s k i e w P o z n a n i u powolano do zycia
w koncu 1935 r. Miala to byc placówka do przechowywania akt now-
szych - akta starsze znajdowaly sie w depozycie w Archiwum Pan-
stwowym. Archiwum podlegalo Wydzialowi Kultury i Sztuki Zarzadu
Miejskiego. Personel skladal sie z 2 osób. Archiwista miejskim byla do
wrzesnia 1939 r. Aniela Choslowska. Archiwum nie otrzymalo statusu
placówki naukowej, jak inne archiwa wielkich miast polskich. W gma-
chu Archiwum przy ul. Wolnica 1 (podczas okupacji hitlerowskiej prze-
niesiono akta do pomieszczen przy ul. Szewskiej 10 i Stawnej 10) zgro-
madzono wszelkie akta nie majace juz znaczenia praktycznego. Niekiedy
siegaly one poczatków XIX w. Gromadzono takze materialy statystycz-
ne dotyczace szkolnictwa na terenie Poznania. Juz podczas wojny wy-
cofano z depozytu archiwalia staropolskie. Archiwum sprawowalo tez
nadzór nad registratura urzedów miejskich.
A r c h i w u m m i a s t a War s z a w y, istniejace przez cale XIX
stulecie jako archiwum biezace dla agend wladz mie jskich, próbowano
zreorganizowac w 1917 r, Otrzymalo wówczas regulamin i nazwe "Ar-
chiwum Glówne Magistratu m.st. Warszawy". Od r. 1925 rozpoczeto
nowe starania o podniesienie form organizacyjnych Archiwum na wyz-
szy poziom. Dzialalnosc powolanej Komisji Archiwalnej nie dala jednak
wówczas rezultatu, mimo ze archiwaliami poczeli sie juz w tym czasie

interesowac historycy. Archiwum miescilo sie nadal w zlych warunkach w palacu J ablonowskich na Placu Teatralnym i zawiadywarle bylo przez
urzedników. Dopiero zaangazowany w 1935 r. Adam Englert z Wojsko-
wego Biura Historycznego uzyskal wyodrebnienie Archiwum w oddziel-
na jednostke dzialajaca na prawach wydzialu. W roku nastepnym przy-
dzielono mu gmach warszawskiego Arsenalu. Po gruntownym remoncie
budynku Archiwum uzyskalo wreszcie wlasciwe pomieszczenia.. Uro-

384
."

I'
f
I

czyste otwarcie nastapilo 29 XI 1938 r. Personel Archiwum liczyl w tym


czasie (z obsluga) 26 osób, a w jego skladzie znalazlo sie kilku wybitnych
archiwistów oraz historyków Warszawy. Od 1931 r. pracowal Eugeniusz
Szwankowski, z Archiwum Akt Dawnych przyszedl Ryszard Przelaskow- ....

ski, od jesieni 1939 r, mial objac prace Karol Buczek z Krakowa. Juz po
wrzesniu 1939 r. kierownictwo przejal Aleksy Bachulski.
W Archiwum zgromadzono w zasadzie wszystkie starsze akta z roz-
maitych urzedów miejskich. Trzykrotnie w dwudziestoleciu miedzywo-
jennym przeprowadzano generalne brakowanie zasobu. Pozyskano cenny zbiór planów miejskich z calego dziewietnastego wieku. W chwili wy-
buchu wojny dobiegalo konca ukladanie a\d w nowych magazynach
w Arsenale. Pracownicy wspólnie z Towarzystwem Milosników Historii
podjeli opracowywanie bibliografii Warszawy. Prowadzono tez dzialal-
nosc wydawnicza obejmujaca prace z zakresu dziejów Warszawy. Z roku
na rok powiekszala sie liczba badaczy w pracowni-naukowej.

A r c h i wam i e j s k i e p o d c z as II woj n y s w i a t o w e j.
Archiwa historyczne miast wlaczonych do Rzeszy (poznan, Torun, Lódz)
-otrzymaly kierownictwo niemieckie (na ogól niefachowe), w Poznaniu
i Lodzi pozostawiono jednak czesc personelu polskiego. Zasoby archiwów
powiekszaly sie o akta kierowane tam przez Niemców (w Lodzi umiesz-
czono np. w Archiwum dokumenty z Archiwum Diecezjalnego, w Toru-
niu cala registrature miejska do 1939 r.; w Poznaniu - tzw. Archiwum
Teatralne) lub przejmowane z inicjatywy personelu polskiego (w ten
sposób ocalalo wiele akt szkól' i stowarzyszen polskich w Lodzi). W 1944 r.
zasób z Poznania wywieziono do zamku w Wasowie k. Nowego Tomysla,
z Torunia - do kopalni soli w Grasleben, niektóre archiwalia lódzkie
powedrowaly do Strykowa, Opatówka, Gostynia i Wronek.
Archiwa miast w Generalnej Guberni pozostaly pod dotychzaso-
wym kierownictwem. Ich zasób wzrósl tez znacznie. W Krakowie przej-
mowano wiele akt instytucji i towarzystw polskich, które musialy
przerwac dzialalnosc w 1939 r. W 1944 r. czesc zasobu archiwów malo-
polskich (Lwów, Przemysl, Kraków) zlozono w klasztorze benedykty-
nów w Tyncu, gdzie doczekaly sie szczesliwie zakonczenia wojny. Ina-
czej natomiast potoczyly sie. losy archiwum warszawskiego. Uniknelo
ono zniszczenia we . wrzesniu 1939 r., natomiast podczas powstania
w sierpniu 1944 r. gmach Arsenalu stal sie jedna z redut powstanczych,
broniacych dostepu do Starego Miasta. Pomimo to trzech pracowników
pozostalo na miejscu, chroniac akta i gaszac liczne pozary, Podczas walk
zniszczala czesc zasobu, ocalala reszte podpalili Niemcy w dniu 4 listo-
pada, Z calego zasobu, liczacego blisko pól miliona jednostek, ocalalo
zaledwie kilka teczek.
Reaktywowane po zakonczeniu wojny archiwa miejskie weszly w la-
tach 1951/1952 do sieci archiwów panstwowych.
25 - Archiwistyka 385
" ,

JL
ARCHIWA KOSCIELNE

L i t e r a t u r a. Powstawanie nOwYch archiwów koscielnych (diecezjalnych) na


przykladzie archiwum w poznaniu pokazal najlepiej F. L e n o r t, Z dziejów orga-
nizacji i zasobu Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu (por. rozdz. 1). Zebral
informacje na ten temat S. L i b r o w s k i, Dotychczasowe osiagniecia w dziedzi-
nie reformy organizacji archiwów koscielnych w Polsce ("Archiwa, Biblioteki
i Muzea Koscielne", 3, 1961). PO,hzebe reformy archiwów poruszali w okresie mie-
dzywojennym K..K a c z m a r c z y k; Organizowanie archiwów diecezjalnych ("Pam.
IV Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich w Poznaniu", t. I, Lwów 1925) oraz
J. K w o l e k, Naukowa organizacja archiwów koscielnych ("Przeglad Teologiczny".
II, 1930; Nasza mysl teologiczna 1930). Zob. takte K. K o n a r s k i, Z archiwistyki
koscielnej ("Archeion", XV, 1937/1938) oraz H. W y c z a w s k i, Polskie archiwa
koscielne, S. L i b r o w s k i, Archiwa kosci ola katolickiego w Polsce - cytowane
w rozdz, I (w tych dwóch pozycjach podana jest szczególowa literatura).

o r g a n i z a c j a a r c h i w 6 w. Okres miedzy dwiema wojnami


swiatowymi zapoczatkowal odrodzenie archiwów koscielnych. Potrzebny
impuls dal nowy kodeks prawa kanonicznego ogloszony w 1917 r. Odpo-
wiednie jego przepisy nakazywaly zorganizowanie w kazdej diecezji ar-
chiwum majacego pelnic funkcje archiwum historycznego oraz archi-
wum biezacego kurii biskupiej. Pewien wplyw wywarlo tez na stosunki
polskie pismo Sekretariatu Stanu do biskupów wloskich z 15 IV 1923 r.,
pióra kardynala Piotra Gasparri, bedace w, istocie instrukcja "o ochro-
nie, urzadzeniu i uzywaniu archiwów koscielnych". ,
Niezaleznie od urzedowych czynników koscielnych takze srodowisko
historyczne wywieralo nacisk na reforme archiwów. Znalazlo to wyraz
w apelu historyków na IV Zjezdzie Powszechnym w Poznaniu do wladz;
koscielnych, a podczas Zjazdu w Wilnie w 1935 r. odbyla sie specjalna
konferencja w sprawie archiwów wyznaniowych. W wyniku' p<>rozumie-
nia miedzy Ministerstwem WRiOP a episkopatem doszlo takze do powo-
lania komisji mieszanych do sprawowania opieki nad archiwaliami. -
.Podzwigniecie archiwów koscielnych nastapilo wszakze przede
wszystkim dzieki zywej dzialalnosci kilku ksiey-historyków. Wymienic
tu wypada zwlaszcza archiwiste przemyskiego Jana Kwolka, Edmunda
Majkowskiego i Józefa Nowackiego w Poznaniu, Henryka Rybusa w Lodzi,
Pierwszym na ziemiach polskich nowoczesnym archiwum kosciel-
nym stalo sie powolane do zycia w 1925 r. w Poznaniu Archiwum Archi-
diecezjalne (Archidiecezji Gniezniensko-Poznanskiej), które mialo zasta-
pic dwa stare tamtejsze archiwa: konsystorskie i kapitulne oraz przejac
(co wszakze nie nastapilo) akta z Gniezna. W dwa lata pózniej ks. Jan
Kwolek doprowadzil dO' powolania w Przemyslu Archiwum Diecezji
Przemyskiej. WzO'rowany na przemyskim statut nadal archiwum ploc-
kiemu arcybiskup Julian NO'wowiejski w 1928 r. We Lwowie arcybiskup

386
j'
Boleslaw Twardowski erygowal Archiwum Archidiecezjalne w 1931 r.
!
,
W Lodzi powierzono pelnienie funkcji archiwalnych zorganizowanemu
w 131 r, Muzeum Diecezjalnemu. Wreszcie tuz przed wybuchem woj-
ny powolano do zycia Archiwum Diecezjalne w Kielcach, W pozostalych
diecezjach polskich istnialy nadal archiwa konsystorskie badz kapitulne wyksztalcone w okresie poprzednim.
Nowo powolane archiwa otrzymaly statuty, uzupelnione szczególo-
wymi regulaminami, odrebne lokale i obsade (1 - 3 osoby). Ich zorgani- zowanie stanowilo niewatpliwy postep w stosunku do stanu dotychcza-
sowego. Natomiast slaba strona reformy stalo sie laczenie w niektórych przypadkach w lonie jednej instytucji kilku funkcji: w Poznaniu dodano-
do archiwum biblioteke, w Lodzi umieszczono archiwum w ramach mu-
zeum.

WidOIym znakiem wytwarzania sie koscielnego srodowiska archi-


walnego bylo O'twarcie w 1937 r. na lamach wloclawskiego "Ateneum
Kaplanskiego", redagowanego przez ks. Stefana Wyszynskiego, dzialu
"Z Archiwistyki Koscielnej", w którym pisali zreszta takze archiwisci
swieccy (por. s. 344).
Opisywany wyzej proces odradzania sie archiwów koscielnych ogra-
niczal sie do instytucji archiwalnych szczebla diecezjalnego. Okres dwu- dziestolecia miedzywojennego nie przyniósl wiekszych zmian w zakre-
sie archiwów parafialnych.
Powstanie niepodleglego panstwa polskiego przynioslo renesans wie-
lu zakonów na ziemiach polskich. Nastepstwem tegO' byl wzrost zainte-
resowania archiwami klasztO'rnymi, ich urzadzaniem i porzadkO'warniem.
Wieksze rezultaty ta akcja dala jednak dopierO' po drugiej wojnie swia- towej.
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o a p r a c o w y w a n ie, Nowo po_
wstajace archiwa diecezjalne mialy skupic caly histO'ryCzny zasób na-
rosly w O'brebie diecezji w dotychczasowych archiwach szczebla die-
cezjalnego, a akze wytworzony przez nizsze organy administracji kosciel-
nej. W pelni zadania tegO' nie dalo sie wykanac. W niektórych diecezjach nie przejeto do nowych archiwów nawet archiwów kapitulnych, które
nadal funkcjonowaly samodzielnie. Niemniej generalnie mozna stwier- dzic, ze proces koncentracji starszego zasobu z obszaru diecezjj w archi-
wach nowych lub starego typu, funkcjonujacych w stolicach diecezji,
posunal sie wydatnie naprzód. Laczylo sie to z ubozeniem zasobu archi--
wów parafialnych, kolegiackich i innych prowincjonalnych.
Nastepowaly i inne przemiany w strukturze zasobu. Dotychczas
archiwa przechowywaly zasób glównie staropolski. Nowszy, dziewietna-
stO'wieczny, gromadzil sie w registraturach biskupich konsystorzy gene-
ralnych, które od konca XVIII w. zastapily istniejace poprzednio od-
,

387
dzielnie kurie biskupie i oficjalaty generalne, W latach dwudziestych
konsystorze generalne zreorganizowano, tworzac oddzielne kurie bisku-
pie i sady duchowne. Przy tej reorganizacji nastapila archiwizacja akt
konsystorskich z okresu zaborów.
W ,niektórych archiwach postapilo naprzód opracowywanie zasobu.
W Poznaniu objeto inwentarzami nie tylko zasób staropolski, ale takze
dziewietnastowieczny. W Warszawie Wladyslaw Kwiatkowski spisal upo-
rzadkowane w Archiwum tamtejszej Kurii Metropolitalnej archiwalia
,prymasowskie przywiezione z Lowicza, Daleko naprzód posunal udostep-
nienie archiwum przemyskiego ks, Jan Kwolek. W wiekszosci archiwów,
wskutek braku odpowiedniego personelu do opracowywania archiwaliów,
zrobiono niewiele. Polepszyla sie jednak ogólna informacja o zasobie ar-
chiwów diecezjalnych przekazywana za posrednictwem artykulów publi-
kowanych w czasopismach, mozna tu wymienic: S. Z a j a c z k o w s k i e-
g o, Archiwum kapitulne we Lwowie ("Archeion", V, 1929); A. K o s-
s o w s k i e g o, Archiwum konsystorza rzymsko-katolickiego w Lublinie,
("Ateneum Kaplanskie", 39, 1937); W. A d a m c z y k a, Archiwum Kapi-
tuly Katedralnej Lubelskiej (40, 1937); J. N o w a c k i e g o, Archiwum
Archidiecezjalne w Poznaniu (38, 1936); J. K w o l k a, Archiwum Die-
cezjalne przy Kurii Biskupiej obrzqdku lacinskiego w Przemyslu (38,
1936), M. N i w i n s k i e g o, Archiwum Konsystorza Biskupiego w Tar-
nowie (40, 1937); W. K w i a t k o w s k i e g o, Archiwum Archidiecezjal-
ne Warszawskie ("Wiadomosci Archid. Warsz,", 26, 1936).
Nie przyniósl wiekszego postepu omawiany okres w udostepnieniu
archiwów klasztornych. Z archiwistów swieckich interesowal sie ich za-
sobem Kazimierz Kaczmarczyk, Archiwum 00. paulinów na Jasnej G6rze
w Czestochowie, (,;Archeion", VI - VII 1930),

L o s y a r c h i w ó w w l a t a c h 1939 - 1945, Niemcy nie naruszyli


na ogól archiwów, które znalazly sie w granicach Generalnej Guberni.
Spaleniu ulegly tylko archiwa warszawskie. Miedzy innymi w Archi-
wum Archicliecezjalnym splonely prawie doszczetnie akta arcybiskupów
gnieznienskich z lat 1464 - 1818 i biskupów warszawskich, od 1798 r. Ar-
chiwalne wladze niemieckie w Generalnej Guberni wykazywaly jednak
zainteresowanie zwlaszcza archiwami klasztornymi, które polecono spi-
sywac archiwistom panstwowym (akcja ta przybrala wieksze rozmiary
w dystrykcie krakowskim). Natomiast na obszarze wcielonym do Rzeszy

arhiwa koscielne róznych szczebli byly konfiskowane, przejmowane do archiwów 'panstwowych lub gromadzone w specjalnych skladnicach,
wreszcie wywozone w glab Niemiec (zwlaszcza w 1944 r,). Sporo akt na
prowincji uleglo zniszczeniu.

388
ARCHIWA WIELKIEJ WLASNOSCI ZIEMSKIEJ

L i t e r a t u r a. Archiwa rodowe uwzglednil w swym wykazie K. B u c z e k;


Archiwa polskie <"Nauka Polska", VII, 1927; XII, 1930). Wiele o tych archiwach,
takze w okresie miedzywojennym, znajdziemy w artykulach P. B an k o w s k i e-
g o i T. Z i e l i n s k i e j, cytowanych w odpowiednim ustepie rozd II. Wydane
juz po ostatniej wojnie artykuly B. S m o l e n s k i e j i. T. Z i e l i n s k i e j, A'rchi-
walia prywatne w Archiwum Glównym Akt Dawnych w Warszawie ("Archeion",
XXXVIII, 162; XXXIX, 1963) daja posrednio takze przeglad archiwów pozosta-
jacych przed 1945 r. w rekach wielkich wlascicieli' ziemskich. O poszczególnych
archiwach publikowano artykuly informacyjne, np. T. M a n k o w s k i, Archiwum
w Jablonnie ("Archeion", IV, 1928); Z. W d o w i s z e w s k i, Wiadomosc o Archi-
wum Ostrowskich w Maluszynie ("Archeion", V, 1929); M. A j z e n, Archiwum
Szczuczynskie ksiqzqt Druckich-Lubeckich ("Archeion", VI - VII, 1930); T. L u t-
m a n, Archiwum Borchów z Warklan (ibid.); M. M a r c z a k, Zbiory archiwalne
Tarnowskich w Dzikowie ("Archeion", XVI, 1938 - 1939). Zob. takze cytowany
w rozdz. II artykul A. H o m e c k i e g o, Historia Archiwum Domowego Czarto-
ryskich i A. P a l a r c z y k o we j, Dzieje Archiwum Potockich.

Waz n i e j s z e a r c h i w a, i c h o r g a n i z a c j a. <;>kres miedzy-


wojenny nie stanowi osobnej epoki w dziejach archiwów wielkiej wlas":'
nosci ziemskiej. Wprawdzie pewna ich liczba, zwlaszcza na wschodzie;
ulegla zniszczeniu w latach pierwszej wojny swiatowej, reszta jednak
istniala w ksztalcie nadanym im juz w XIX w., a niekiedy i wczesniej.
Wyróznialy sie wiec wielkie archiwa magnackie, na ogól zorganizo-
wane i niezle prowadzone. Nalezaly do nich m, in.: Archiwum Ordynacji
Potockich w Lancucie, Ordynacji Zamoyskich w Zwierzyncu, Ordynacji
Nieswieskiej Radziwillów w Nieswiezu i Warszawie, archiwa Potockich
w Jablonnie i w Krzeszowicach, Branickich w Wilanowie, Tarnowskich
w Dzikowie, czy nieco mniejsze - Ostrowskich w Ujezdzie, Mielzyn-
skich w Pawlowicach. Istnialy takze zbiory archiwalne nie samodzielne,
lecz zlaczone z bibliotekami lub muzeami. Przypomniec wiec mozna zna-
ne z okresu wczesniejszego zbiory Czartoryskich w Krakowie, Branic-
kich-Tarnowskich w Suchej, Wielopolskich w Chrobrzu, Dzialynskich
w Kórniku, RaczynskIch w Poznaniu, Krasinskich i Zamoyskich w War-
sza wie, lwowskie Ossolineum.
Obok archiwów wielkich istnialy takze znacznie mniejsze, tez nieraz
ze starym i cennym zasobem, jak Walewskich w Tubadzinie, Niemojow-
skich w Marchwaczu, Nowina Konopków w Warszawie, Korbok-Leckich
w Posadowie, Soltyków w Kurozwekach, Platerów w Bial;iczewie, Ko-
mierowskich w Komierowie, Raczynskich w Rogalinie i wiele innych.
Karol Buczek w swoim wykazie archiwów z 1927 r. wymienil kilka-
dziesiat archIwów rodowych. Nie jest to wykaz pelny. Obejmuje przede
wszystkim archiwa z zasobem starszym, rzeczywiste archiwa rodowe.
Trzeba jednak przypomniec, ze w rekach wielkiej wlasnosci pozostawa-
ly w Polsce miedzywojennej duze obszary ziemi i ze liczba majatków

389
ziemskich byla znaczna. kazdy zas wiekszy majatek wytwarzal swoje
wlasne, wieksze lub mniejsze. archiwum gospodarcze. Juz po ,ostatniej
wojnie archiwa panstwowe przejely w sumie co najmniej kilkaset archi-
wów podworskich. , I
Stopien zorganizowania archiwów rodowych byl. podobnie jak w okre- \'
sie wczesniejszym. bardzo rózny. Najwieksze z nich; jak np. archiwum
Radziwillów. mialo' nadal oddzielnych archiwistów. inne. jak np. Tar-
nowskich z Dzikowa. pozostawaly pod opieka zaproszonych przedstawi-
cieli nauki. Fachowy personel zajmowal sie zbiorami archiwalnymi la-
czonymi z bibliotekami f.mdacyjnymi. Olbrzymia wiekszosc archiwów.
zwlaszcza mniejszych.. nie miala archiwistów i zarzadzana byla wprost
przez wlascicieli.
Do wybitnyc archiwistów dworskich doby miedzywojennej nalezeli
m. in. Karol Buczek (u Czartoryskich) oraz Antoni Iwanowski i Boleslaw
Tuhan Tauroginski (u Radziwillów).

Z a s ó b a r c h i w ó w. W okresie miedzywojennym daje sie zauwa-


;z;yc tendencja do pewnej koncentracji archiwów rodowych. Archiwa
mniejsze przekazywano niekiedy do zbiorów wiekszych. Zwlaszcza Osso-

lineum stawalo sie zbiornica coraz to wiekszej liczby archiwów prywat- nych. Trafily tam m. in. cenne zbiory Pawlikowskich z Medyki. a tuz
przed wybuchem drugiej wojny swiatowej Archiwum Fundacji Stanisla-
wa Skarbka oraz Archiwum Reyów z Psar. Muzeum Narodowe w Kra-
kowie zyskalÓ akta Chodkiewiczów z Mlynowa (czesc).
Nowa sytuacje stworzylo powstanie polskiej panstwowej sluzby ar-
chiwalnej. Jej przedstawiciele byli czasem dopuszczani do zasobów archi-
wów prywatnych, nieraz nawet zapraszani do ich porzadkowania. Wy-
stepowaly jednak takze nastroje nieufnosci i obaw. Totez do archiwów
panstwowych oddawano archiwa rodowe w formie depozytów tylko
w wyjatkowych wypadkach (Archiwum Glówne Akt Dawnych w 'War-
szawie mialo w depozycie archiwalia Dunin Karwickich. do Archiwum
Panstwowego w Krakowie przekazano czesc Archiwum Chodkiewiczów
z Mlynowa).
W duzych archiwach dworskich postepowalo naprzód porzadkowa-
nie archiwaliów. I tak, W Krakowie Karol Buczek zajmowal sie wciela-
niem do zbioru rekopisów Biblioteki Czartoryskich olbrzymiego archi-
wum gospodarczego tej rodziny. W Warszawie. dokad w 1929 r. prze-
wieziono z Nieswieza tzw. czesc historyczna Archiwum Radziwillów,
opracowano na nowo inwentarze 6 wielkich dzialów tych zbiorów. Duzo
wszakze archiwów mniejszych pozostawalo nadal w zaniedbaniu i nie
prowadzono w nich zadnych wiekszych prac.
Problemy metodyczne zwiazane z opracowywaniem tego rodzaju
archiwaliów wywolywaly takze zainteresowanie archiwistów ze sluzby
panstwowej. Widomym tego dowodem stala sie publikacja w "Archeio-

390

"'1
I

t
nie" (XVI, 1938 - 1939) artykulu H. P o l a c z k ó w n y Uwagi o porzqd-
, kowaniu prywatnych archiwów familijnych, prezentujacego doswiadcze- ,
nia archiwistów francuskich w tej dziedzinie oraz próby rozwiazan wlas-
.1
nych autorki. Sami archiwisci dworscy poczeli natomiast badac procesy
\' prowadzace do powstania, rozwoju, a niekiedy i zaglady archiwów rodo-
wych (studium K. B u c z k a, Z dziejów polskiej archiwistyki prywatne;.
Archiwa XX Czartoryskich [w:] Studia historyczne ku czci Stanislawa
Kutrzeby, t. 2, Kraków 1938). Ukazalo sie tez w dwudziestoleciu miedzy-
wojennym troche artykulów informujacych o zawartosci poszczeg6lnych
archiwów rodowych (zob. wyzej: l i t e r a t u r a).

A r c h i w a w i e l k i e j w l a s n o s c i w l a t a c h 1939 - 1945.
Okres II wojny swiatowej przyni6sl zniszczenie wielu archiwom rodo-
wym zar6wnó na prowincji, jak i w Warszawie. Na obszarach wcielo-
nych do Rzeszy niekt6re ze skonfiskowanych przez Niemc6w archiw6w
trafily do archiw6w panstwowych. R6wniez w obrebie Generalnego Gu-
bernatorstwa, gdzie Niemcy nie wywlaszczali na og6l polskiej wielkiej
wlasnosci ziemskiej, zaznaczyla sie tendencja do przesuwania archi- I
wali6w rodowych do archiwów panstwowych. Tak Maurycy Potocki,
wlasciciel Jablonny, oddal w depozyt Archiwum Gl6wnemu swoje ar-
chiwum z Jablonny, które przywiezione do Warszawy i zlozone w schro-
nie szczesliwie ocalalo (podczas gdy zniszczaly akta gospodarcze Jablon-
ny przechowywane przy administracji dóbr w Warszawie). Archiwum
Radziwill6w ocalil Boleslaw Tuhan Tauroginski, który przed wybuchem
powstania warszawskiego zdolal je przewiezc do fortu kolo Ursynowa
i sam sie przy nim ulokowal z rodzina. Archiwisci panstwowi przejmo-
wali takze opieke nad zbiorami prywatnymi, zwlaszcza w koncowym
okresie wojny (Adam Stebelski nad Archiwum Wilanowskim).
Kres istnieniu odrebnych archiw6w rodowych polozyla reforma rol-
na, przeprowadzona przez nowe wladze polskie na obszarach wyzwala-
nych spod okupacji hitlerowskiej. W jej wyniku wszystkie zachowane
archiwa bylej wielkiej wlasnosci przeszly na wlasnosc panstwa i zostaly
nastepnie przejete przez archiwa panstwoWe. Archiwa rodowe z obszarów
wschodnich panstwa polskiego znlazly sie natomiast w archiwach re-
publik radzieckich: litewskiej w Wilnie, bialoruskiej w Minsku i ukrain-
skiej we Lwowie.

ARCHIWA LASNE URZEDÓW I INSTytUCJI


L i t e r a t u r a. O urzadzaniu archiwów biezacych urzedów panstwowych pi-
sali: S. S t o s y k, Przepis'/l o przechow'/lwamu akt w urzedach administracji publicz-
ne; (Warszawa 1936); G. K a l e 60s k i, Prowadzenie skladnic'/l akt (Warszawa 1937);
K. J a b l o w s ki, Organizacja regtstratur'/l i archiwum (..Przeglad Organizacji",
II, 1927). O archiwach przedsiebio.rstw przemyslowych w sposób ogólny pisal takze
A. G r o d e k, Archiwalia gospodarcze ("Archeion", XIX - XX, 1951); zob. równie!

391
i'

A. P r u c h n o w s k i, Registratura kupiecka (Wilno 1938). Niektórym wiekszym


archiwom poswiecono osobne artykuly: T. M a n t e u f f e l, Archiwum Ministerstwa
Spraw Zagranicznych ("Prz. Hist.", 27, 1928); K. Woj e w o d a, Zasoby archiwalne
Ministerstwa Spraw Zagranicznych z okresu 1918 - 1939 ("Archeion", XXXIV, 1961);
J. War e zak, Archiwum zakladów przemyslowych Ludwika Geyera w Lodzi
("Archeion", XV, 1937 -1938).

P r z e g l a d a r c h i w ó w. W okresie miedzywojennym powsta-


waly na ogól te same rodzaje archiwów biezacych, jakim poczatek dal juz
wiek XIX. Archiwalia wytwarzala przede wszystkim administracja pan-
stwowa, teraz juz administracja odrodzonego panstwa polskiego. Naj-
wieksze archiwa narastaly przy urzedach centralnych w Warszawie, na
prowincji - przy urzedach wojewódzkicp., Znaczne archiwa istnialy
,nadal przy organach sadownictwa.
Wsród archiwów wytwarzanych przez polskie szkolnictwo wyróz-
nialy sie zasobem i stopniem zorganizowania archiwa uniwersytet6w.
zwlaszcza starszych. .
Wladze miejskie gromadzily wlasne akta, podobnie jak w okresie po-
przednim, we wlasnych archiwach biezacych. Nowe archiwa tworzyly sie
natomiast przy organach samorzadu zawodowego, izbach rzemieslniczych,
rolniczych i przemyslowo-handlowych.
Narastaly tez archiwa instytucji gospodarczych, zakladów przemy-
slowych, instytucji kredytowych itp.
Bujny w niepodleglym panstwie rozwój zycia spolecznego, dzialalnosc
partii politycznych, organizacji zawodowych, róznego rodzaju towarzystw
i stowarzyszen prowadzil do powstawania archiw6w biezacych, na og6l
slabo zorganizowanych, ale o cennym zasobie. Powstawaly archiwa oso-
biste polityk6w i dzialaczy na polu kultury.

o r g a n i z a c j a i z a s ó b a r c h i W ó'w. Wszystkie archiwa


biezace tego okresu mozna - podobnie jak to uczyniono w odniesieniu
do okresu wczesniejszego - podzielic na dWa rodzaje: archiwa zorgani-
zowane i niezorganizowane. Pierwsze tworzone byly przez administracje
panstwowa i samorzadowa oraz sadownictwo, drugie - niezorganizowa-
ne - narastaly przy osobach. Natomiast stopien zorganizowania archi-
wów instytucji gospodarczych, partii politycmych, stowarzyszen byl bar-
dzo rozmaity.
Organizacje archiwów biezacych administracji panstwowej okreslily
jednolite przepisy wprowadzane w latach trzydziestych, Archiwa te na-
zwano "skladnicami akt" mimo przewazajacych opinii, by zachowac dla
nich tradycyjna nazwe "registratury". Nazwa "skladnica akt" miala od-
r6zniac ten rodzaj instytucji archiwalnych przy urzedach panstwowych
od archiwów panstwowych. Powstanie panstwowej sluzby archiwalnej
i uregulowanie przeplywu do jej placówek akt z archiw6w biezacych.
w sektorze panstwowym zmienilo gruntownie charakter tych ostatnich.

392

/
i'

Staly sie one bowiem teraz przejsciowymi skladami akt przed przekaza-
niem ich dalej na wieczyste przechowanie. Podobnego charakteru 'na-
braly archiwa biezace tych miast, które powolaly do zycia odrebne archi-
wa historyczne dla swego zasobu starszego.
Inaczej rzecz sie przedstawiala z archwami biezacymi innych insty-
tucji Urzadzane przepisami wewnetrznymi (lub w ogóle nie urzadzane)
nie mialy one obowiazku przekazywania swoich zasobów dokadkolwiek. Nastapil wiec podzial wszystkich archiwów biezacych na przechowujace
swój zasób cza,sowo i przechowujace go wieczyscie. Inaczej mozna powie-
dziec, ze czesc archiwów wlasnych róznych instytucji miala charakter
archiwów nie tylko biezacych, '
Archiwa instytucji i urzedów tego okresu mozna podzielic jeszcze
inaczej. Byly bowiem wsród nich takie, które powstaly razem z nowymi
urzedami i instytucjami dopiero po 1918 r, (tych byla wiekszosc), wobec odbudowywania wlasnej panstwowosci, a obok nich takze inne, starsze,
iznaczyla
stniejace nieprzerwsie
anie odtendencja,
w. XIX lub dawniej. Piznana
erwsze posiadalz yokresu
zasób stosunkowowczesniejszego,
mlody, drugie nieraz bardzo stdoary. Wsrwydzielania
ód tych drugich za-
Zasobu starszego i organizowania dlan odrebnych archiwów, Przykladów
dostarczaja tu niektóre stare przedsiebiorstwa przemyslowe (np. w latach
trzydziestych urzadzono Archiwum Zakladów Przemyslowych Ludwika
Geyera w Lodzi) oraz starsze archiwa uniwersyteckie (status odrebnych zakladów podleglych bezposrednio rektorowi uzyskaly wówczas ostatecz-
nie archiwa: uniwersytetu lwowskiego, którego organizowanie rozpoczeto
w 1894 r., i uniwersytetu krakowskiego, które 'mialo odrebnego archi-
wiste od 1908 r,).
Wprowadzenie w okresie miedzywojennym nowego systemu kancela-
ryjnego (kancelaria zdecentralizowana pracujaca na podstawie wykazu.
akt) wplynelo takze na charakter archiwów biezacych. O ile w XIX w.
laczyly one na ogól swoje funkcje archiwalne z kancelaryjnymi, to teraz.
nastepowalo calkowite ich rozdzielenie. Nawiazujac do pojec bedacych
w uzyciu w dawnym zaborze pruskim mozna powiedziec, ze skladnica
akt przejela funkcje tzw, registratury reponowanej, podczas gdy funkcje
dawnej registratury biezacej przeszly teraz do poszczególnych meryto-
rycznych komórek instytucji czy urzedu.
Stan urzadzena i poziom utrzymywania archiwów bieacych w la-
tach 1918 - 1939 byl bardzo rozmaity. Dobrze na ogól prowadzono archi-
wa urzedów panstwowych, zwlaszcza najwiekszych. Mialy tez one dobra
obsade, a -kierowali nimi niekiedy nawet wybitni historycy (Henryk
Moscicki, potem Wladyslaw Pobóg Malinowski w Archiwum Minister-
stwa Spraw Zagranicznych).

L o s y a r c h i w ó w w l a t a c h 1939 - 1945. Zasób skladnic akt


wszelkich agend panstwa i polskiego ulegl po wrzesniu 1939 r. archiwali-

393
zacji, wchodzac do archiw6w panstwowych. Pewna liczba registratur
ucierpiala podczas kampanii wrzesniowej (ewakuacje archiwali6w) lub
bezposrednio potem od kwaterunk6w wojskowych. ,Pózniej, na obszarach
wcielonych do Rzeszy, zaszkodzilo im bardzo bezwzgledne brakowanie.
To samo mozna powiedziec o zasobie arcmw6w biezacych wielu in-
stytucji polskiego zycia spolecznego. Czesc ulegla zniszczeniu, czesc prze-
szla do archiw6w panstwowych, stosunkowo niewiele (gl6wnie na obsza-
rze Generalnej Guberni) przetrwalo w rekach dotychczasowych wlasci-
, I cieli.
Zas6b przejety do archiwów panstwowych dzielil dalej ich losy. Naj-
wieksze straty poniosly akta przechowywane do 1939 r. w archiwach
biezacych w wyniku wielkiego pozaru w Archiwum Akt Nowych w dniu
3 XI 1944 r.
Bardzo niewielkie fragmenty zasobu zostaly wywiezione w 1939 r.
poza granice i przechowywane byly na Zachzie (m, in, nieco akt Mini-
sterstwa Spraw Zagranicznych). Na Zachodzie twozyly sie tez nowe
archiwa biezace .dzialajacych tam od 1939 r. agend Rzeczypospolitej Pol-
skiej. Niewielkie archiwa narastaly takze przy konspiracyjnie dzialaja-
cych wladzach krajowych, Akta wytworzone na Zachodzie czesciowo
powr6cily po 1945 r. do kraju, czesciowo zostaly za' granica. Wiele waz-
nych akt krajowych z tego okresu przechowuje obecnie Centralne Archi-
wum KC PZPR.'

OG6LNA CHARAKTERYSTYKA ARCHIW6w


W LATACH 19151945

L i t e r a t u r a, Próbe zwiezlego podsumowania, takze tego okresu, dal


A. T o m c z a k, Rt oka na dzieje archiwów polskich i na ich aktualne zadania
("Archeion", XLm, 1966). Pewne elementy syntezy spotkac mozna. w artykulach:
T. M a n t e u f f l a, Archiwa panstwowe w minionllm piecdziesiecioleciu ("Ar-
<:heion", L, 1968) l P. B a n k o w s k l e g o, Pól wieku odrodzotr.lIch pOlskich archi-
wów panstwoW1/ch ("Archeion", LI, 1969), Rozwojem archiwistyki zajal sie
R. P r z e l a s k o w s k l, Szkic rozwo;u pOlskiej teorii archiwalnej w okresie mie-

dZlskie;
lwojennlzlmlat(Wieki1918
srednie - Medi- 1939
um aewm,("Acta
Prace ofiaroUniv.
wane T. MantN.eufCopernici,
flo- wi, Warszawa 1962)Historia",
l B. R y s z e wXIX,
s kli, O badani ach i dorobku archiwistl ki pol-
1984). Owczesne
poglady na temat profilu i zadan archiwów i archiwistów zawiera polemika ze
-schylku lat trzydziestych: M. L o d y n s kI, ArchiwiAci i bibliotekarze ("Prz. Biblio-
teczny", XI, 1937); W. H e j n o s z, Kilka uwag o archiwistach i bibliotekarzach
("Archeion", XV, 1937 - 1938); S. A. G r o n i o w s k l, O wspólny zwiazek archi-
wistów i bibliotekarzll (ibid,); M. L o d y n s k i, CZll archiwa sa instytucjami UZll-
tecznoAci naukowej? ("Prz. BiblioteCUlY", XII, 1938); W. H e j n o s z, Jeszcze o ar-
-chiwach, bibliotekach i ich publicznej uzytecznosci naukowej ("Archeion", XVI,
1938 - 1939).

394
3MOOOII VMIH:JIIV I

3N131:J $ 0)f 'l'MIH:JIIV

::::::::::: ) 31M1I'fM
I nllMlZOcI M
UJ
IZ001 M
:..::
VI (f)
....
....

===:: ) ni NnIlO.L M

>- 3IMO)f'tl/)f M

N
O:: :I: n' $A I'j3ZlIcI M
(.J
et
N O::
et 31MOM' .M

'")IsrOM MYlIcIS OM.LSII3.LSINll'j


3MO)fSrOM I'jnMl :J_:
ClI
I)fS't" 'M3rOM zlIn I H:JV:JIMO.L't)f M
CO)
ClI
...
I

AZ:JZSOIIOA. M CQ

S
...
nrNVNZOcl M
od

31MOM1 .M
ClI
...

311u:rf
3IMO)fVII)f M -o

UJ '...

(.J ilN'lM M 'fi

:x: >- O
'"
as

ClI

3 1Na0ll9 M
.
I- :. Co>
CL VI VI ...

O ' -Z
a: et nr...oOVII M
Ul .1
'i
lIC

8 DO
'"
a: CL O
n)f:Jo,cI M
'O :>
0::- :x:
W (.J 3lMO)fIl.L0Icl M
I- O::
«
Z et AI'jOl M

..,J
et
3INl,.n, M
N
o :x: >- H:JV:J'31)f M
(.J
O::
et

I
/

H:JANMVO .1)fV 3N M() 1O

I I I
o
g
51! $Z!
I

Y", <:)kresie miedzywojennym istnialy na ziemiach polskich równolegle-


obok siebie d w a" r o d za je' 'a r c h i w ó_w: archiwa-skady akt biea-:- Cycn-ro-znycn-agend zycia spolecznego, jako tycha-gencl czesci integralne--
. (archiwaqiezace), oraz archiwa-sklady, jako samodzielne instytucje (ar-
f f . Te dwa rodzaje archiwów poczely sie rozwijac'jUf
: w okresie poprzednim, ale wówczas dzialaly z reguly niezaleznie od sie-
bie. Teraz, przynajmniej w sektorze panstwowym, funkcje ich wyraznie
!,
powiazano. ,Archiwa wlasne urzedów administracji panstwowej przecho-
( wywaly zasób jedynie czasowo, Na wieczyste przechowywanie poczeto.
"

, ..go przesuwac do archiwów historycznych. Zaczatki takiego postepowania


datuja sie jeszcze na schylek XIX w., dopiero teraz jednak stalo sie ono

regula okreslona scislymi przepisami. Co wiecej - archiwa panstwowe-- historyczne uzyskaly nawet prawo wizytacji archiwów biezacych urzedów
administracji panstwowej.
,Waznym faktem stalo sie powolanie, juz u progu niepodleglosci,
p a- fi s t ,o;We' j. " s q z y a r c h i W. a l n ej.. miejscowiona niezbyt
fortunnie _ resor osiay, ale poddana jednolitemu kierownictwu, wiec-
scentralizowana'z rozbudowana siecia archiwalna, z wlasnymi wydaw-
Iu awa mi,.pocz'ela odgrywac dominujaca role w zyciu' archiwów i archi-
wistów -POlskich. Przejela wszystkie dawne archiwa historyczne powstale
podczas zaborów, powolala archiwa nowe, Jej siec liczyla w róznych la-
tach 17 - 20 placówek archiwalnych, w którycE.- pracowalo ok. 120 osób.
Na czolo' Wysuwaly sie archiwa starsze o duzym zasobie: w Warszawie
Archiwum Glówne Akt Dawnych i Archiwum Akt Dawnych, na prowin-
cji archiw:a w Wilnie, we Lwowie i w Poznaniu.
Model organizacyjny tej sluzby wywodzil sie z wzorów pruskich,
a czesciowo takze francuskich. Ale warto przypomniec, ze organizowana
na nowo od 1918 r, sluzba archiwalna w mlodych republikach radzieckich.
przyjela podobny model sluzby scentralizowanej, tylko centralizacja ta
i zasady, na których ja wprowadzano, mialy tam bardzo nowatorski cha-
rakter.
S i e c a r c h i w ó w panstwowych uzupelnialy inne archiwa histo-

rruniu
yczne. Wyzejdoszly
zorganizowanenowe
archiwa mi-alow,8 miaWarszawie,
st, bowiem do dawniej dziaLodzi,
lajacych archi:wPoznaniu
, w: miejski£! . we Lwowii Wilnie.
e, Przemyslu, KrJ{osciól
akowie i To-
poczal, na baz1e'Oawnych archiwów konsystorskich i kapitulnych, twa:
rzyf n<><:,z;e.achiwa diecezjalne (Poznan, Plock, Przemysl, Lwów, Kielce). Zorganizowano archiwa starszych uniwersytetów (Lwów, Kra-
. ,ków). Ni ewatpih-v eg ochar akieru-archiwów historycznych nalmilo szereg.
archiwÓw rodowych. Okres dwudziestolecia miedzywojennego przyniósl wiec wzrost zorganizowanych placówek archiwalnych o stalym zasobie,
przy czym, jesli wezmiemy pod uwage krótkosc okresu, byl to wzrost
pokazny. Z biegiem czasu poglebialo sie przekonanie, ze do glównych c e l ó w
396
i z a d a n archiwów nalezy sluzenie nauce histor.ycei- Wyrazalo sie to
m. in. w uwzglednianiu interesów uniwersyteckich osrodków naukowych
-przy rozmieszczaniu archiwaliów, swiadczyly o tym takze deklaracje kie-
rowników panstwowej sluzby archiwalnej. Z drugiej strony, nadal., d-
kreslano uzytecznosc archiwów dla potrzeb administracji) gloszac postulif
- ---- - -- . ".

dostosowania sieci archiwów do aktualnego podzialu administracyjnego


kraju. U progu okresu wysuwano nawet na czolo obowiazek sluzenia
administracji. W 1919 r. Józef Pazkowski pisal: "...0 urzadzeniu archi-
wów panstwowych bedacych organami administracyjnymi kraju stanowic
moga jedynie wzgledy administracyjne, nie zas potrzeby i cele naukowe".
Zaczeto czynic w tym okresie p-iersze pró.by popularyzacji posiada.:-
go zaob . Archiwa panstwowe wziely udzial w Powszechnej Wystawie
Krajowej w Poznaniu w 1929 r. Niektóre archiwa urzadzaly male pokazy
akt u siebie (Arc];liwum Glówne w Warszawie). Dostrzegano takze mozli-
wosc wykorzystania archiwów w pracy regionalnej. Charakterystyczna
byla tu uchwala Rady Archiwalnej z 20 XII 1928 r.: ,,12. Prace regional-
ne. Rada Archiwalna uznaje za pozadane, aby urzedy panstwowe i insty-
tucje samorzadowe w pracach swych dotyczacych spraw oswiaty, kultury
i polityki regionalnej zasiegaly uprzednio informacji we wlasciwych ar-
-chi wach panstwowych celem oparcia prac tych na materialach archiwal-
nych. Archiwa ze swej strony w urzedowych pracach naukowych maja
-zwracac specjalna uwage na historie lokalna i odpowiednio kompletowac
swe biblioteki podreczne".

C h a rak t e r instytucji archiwalnych ulegal dalej wyraznej zmia-


nie. Wprawdzie archiwa panstwowe pozostaly nadal urzedami, stanowiac
galaz wydzielonej administracji panstwowej, jednak praca archiwistów
nabrala w tym oltresie jeszcze wyrazniej charakteru naukowego, znaj-
-dujac oparcie w rozwijajacej sie teraz szybko nowej dyscyplinie nauko-
wej - archiwistyce. Totez i mi archiwisci poczeli coraz powszechniej
dostrzegac w swych warsztatach pracy instytucje naukowe. Najbar-
dziej zagorzalym szermierzem pogladu o takim wlasnie charakterze ar-
chiwów (przynajmniej tych z zasobem starszym) byl wówczas "76_f
_ ,;- W 1929 r., dzj ac_ _rN'Y.al_n,aateg2rie -=_ ws.p6lczesiie,"'-
najnowsze i, dawne, pisal on: "Trzecia ka'tegoria - akta wladz' daw-
nych - wymaga, aby archiwum bylo przede wszystkim iytucja nau-
kowa [...] Metody'naukowej wymaga doprowadzenie do wlsciwego ukla-
du akt zwlaszcza dawniejsiych, Metody naukowej potrzeba do opracowa-
nia archiwalnego akt i do sluzenia niezbedna pomoca pracownikom
naukowym przychodnim. [I dalej] Tedy archiwa, zawierajace akta daWne
albo beda instytucjami naukowymi, albo w ogóle nie dadza sie obsadzic
i zorganizowac nalezycie do swoich celów praktycznych". '
Za teza Siemienskiego nie tylko przemawial fakt, ze rzeczywiscie
samo opracowywanie archiwaliów zaczelo sie stawac praca wymagajaca

397
"
,:"i, ' i

kwalifikacji iOaukowych i nie tylko zwiazany z tym rozwój archiwistykip


ale i podejmowanie przez archiwa szerokiej akcji \ publikowania wlasnego I
dorobku. Wlasne wydawnictwa posiadala nie tylko panstwowa sluzba ,
archiwalna; ale' i archiwa miejskie i to nie tylko te dawne, galicyjskie p

ale i nowo zorganizowane w Lodzi czy Toruniu. Szerszemu przekonaniu o naukowym char kterze archiwÓw 'tor wal tez droge rozwój regiona- lizmu z udzialem archiwów. Wiel z nich, jak rakowskie, lwowskie, lu-
belskie, lódzkie i poznanskie,' stawalo sie osrodkami badan regionalnych.
Kierunek przemian archiwów dostrzegali takze niearchiwisci.
1
W 1937 r. bibliotekarz Marian Lodynski tak pisal: "Nowa era dla archi-
wów, dla archiwistyki zaczela sie od chwili, gdy archiwa przestaly byc
tylko urzedami, przechowujacymi i strzegacymi akty publicznego zna-
czenia, a wziely nadto na siebie obowiazki naukowo-wydawnicze oraz
spoleczno-naukowe, to jest odkad staly sie instytucjami «Publicznej uzy-
tecznosci naukowej»". I ,.J. (. ,-
Zmiany w charakterze archiwów musialy pociagnac za soba dalsze

zmiany w profilu .< P{,f."e"'.(' archiwów historycznych. Zwiekszyl sie w zwiazku z tym dystans, jaki dzielil go od archiwistów z archiwów bie-
zacych, zwlaszcza ze skladnic akt. Zdecydowana juz teraz wiekszosc
wsród pracowników archiwów panstwowych, mIejskich, niekiedy takze
rodowych i koscielnych, stanowili ludzie_ z_.'yvyzszyYI! wyksztalceniem, hi-
!!!orycy l ub 'praw!1 sanu czynnie uprawiajacy badania glównie jeszcze
z zakreS u historii, ale coraz czesciej takze z zakresu archiwistyki. Prze-
pisy dotyczace archiwistów sluzby panstwowej nakladaly na nich nawet
obowiaek pracy naukowej, zwlaszcza edytorskiej. ,'-
, Szefami a!£l.!!"Y9byy.rg ..YP.i.t. _eni o duzym autorytecie. DoSC
tu przypomniec nazwiska dyrektorów archiwow'. panstwowycn (miej-
skich: J6ze_ !n. ena Ko narsltieg o, Os !d ..:e,leE,.:
Eugeniusza Barwinskiego, Aleksandra Czolowskiego, Wlodzimierza Budki,
Adama Chmiela, Kazimierzii Kaczmarczyka. O poziomie kadr archiwal-
nych swiadczylo powolywanie archiwistów na katedfy uniwersyteckie.
Tak Abdon Klodzinski odszedl do Poznania, Stefan Ehrenkreutz, Janusz
Iwaszkiewicz, Kazinuerz Chodynicki, Stanislaw Zajaczkowski - do Wil-
na, .Józef Siemienski - do Krakowa. Do grona przodujacych archiwistów
tego okresu w panstwowej sluzbie archiwalneJ wypada zaliczyc i tych,
których drukowany dorobek naukowy w zakresie historii byl nieraz
mniejszy, ale którzy polozyli szczególne zaslugi okolo rozwoju archiwów
i archiwistyki (Aleksy Bachuiski, Kazimierz Konarski, Wincenty Lopa-.
cinski, Antoni Rybarski). Wybitnymi archiwistami stali sie tez niektórzy
pracownicy archiwów rodowych (Karol Buczek) i koscielnych (ksieza
'\
Jan Kwolek i Józef Nowacki). Wieloletni kierownik Archiwum Wojsko-
wego Bronislaw Pawlowski byl znanym historykiem wojskowosci.
I dla tego okresu, podobnie jak dla poprzedniego, charakterystyczna
byla mala fluktuacja kadr. Wielu dyrektorów archIwów kierowalo swy-
398

;"
mi placówkami przez cale dwudziestolecie miedzywojenne (Eugeniusz
I Barwinski, Józef Siemienski, Kazimierz. Kaczmarczyk, Kazimierz Konar-
I ski). Niektórzy archiwisci wedrowali wprawdzie po róznych ar'chiwach,
ale nie opuszczali sluzby archiwalnej (Adam Próchnik, Leon Bialkowski,
'Wladyslaw Prawdzik). Nastepowala tez wymiana miedzy archiwami róz-

I nych sluzb i rodzajów (Ryszard Przelaskowski, Karol Buczek).


,Poglebilosie _przekonanie o odr1?nosci z a yv o d u a rc h i w i ty,
Przyczyni1-y sie do tego m. in. przepisy o personelu archiwów panstwo-
wych. Aczkolwiek traktowaly one archiwistów jako urzedników panstwo-
wych, uwzglednialy przeciez specyfike pracy archiwalnej, ustalaly sta-
nowiska o odrebnej nomenklaturze. '
Od zarania niepodleglosci pojawily sie tez glosy domagajace sie
wprowadzenia ksztalcenia archiwistów, powolania szkoly archiwalnej,
przy czym niekiedy myslano o szkole wspólnej dla archiwistów i biblio-
tekarzy, zdawano sobie bowiem sprawe ze slabosci liczebnej grupy pra-
cownikówarchiwów.
Ten ostatni moment brano takze pod uwage przy wysuwaniu projek-
tów odrebnej lub wspólnej z bibliotekarzami organizacji zawodowej, Za
wspólna organizacja pierwsi wypowiedzieli sie bibliotekarze (Marian Lo-
dynski), niektórzy archiwisci jednak (Wojciech Hejnosz) protestowali,
dowodzac, ze wystarczajaca jest dla nich przynalenosc do Polskiego To-
warzystwa Historycznego. Rzeczywiscie, zrzeszalo 000 wiekszosc archiwi-
stów, a Warszawskie Towarzystwo Milosników Historii (stoleczny Oddzial
PTH) posiadalo nawet. zywo dzialajaca odrebna Sekcje Archiwalna. Do
powstania wspólnego Stowarzyszenia Archiwistów i Bibliotekarzy doszlo
dopiero w 1945 r., ale grunt do tego przygotowala wlasnie dyskusja to-
czona przed 1939 r.
Wsród archiwistów istnialo niewatpliwie poczucie wzajemnego zwiaz-

ku wynikajace z przekonania o wykonywaniu odrebnego zawodu. "Kla- nem porzadnych ludzi" okreslil archiwistów Kazimierz Konarski. Wy-
kazali tez niezwykla ofiarnosc w latach drugiej wojny swiatowej, zwlasz-

cza pracownicy archiwów warszawskich, którzy ratowali zasób podczas kampanii wrzesniowej i nastepnie podczas powstania warszawskiego.
P o z Y c j a a r c h i w i s t ó w w okresie miedzywojennY,P-1 moze byc
oceniana rozmaicie. Ich zaszeregowanie w panstwowej sluzbie nie bylo
zbyt wysokie. Wprawdzie naczelny dyrektor archiwów odpoJliadal stop-
ninisterialnemu
em dyrektórowi departament(stopien
u (stopien IV - I I),VIdyrekt-orV),
/archiwumale- naczeljuznikowipozostali
wydzialu (stopienurzednicy
VI - IV), kustosz archiarchiwalni
wum - radcy mi-
mieli stopnie znacznie nizsze. Ich autorytet i uznanie jednak, podobnie
jak w okresie wczesniejszym, ksztaltowal przede wszystkim wlasny do-
robek naukowy. To samo mozna powiedziec o archiwistach spoza sluzby
panstwowej.
O z a s o b a c h wszystkich archiwów polskich tego okresu mozna

399
,

powiedziec to samo, co powiedziano juz o zasobie archiwów panstwowych.


W zasadzie caly zasób starszy, az po 1918 r., znalazl sie w archiwach hi-
storycznych panstwowych, miejskich, koscielnych, Ten zasób starszy skla-
dal sie z dwóch glównych grup akt: staropolskich i z okresu zaborów.
Nowo powstajace archiwa historyczne nie zawsze jednak mogly objac'
calosc ich "przyrodzonego" zasobu (objetego ich wlasnoscia terytorialna).
Nieraz bowiem akta starsze zarchiwizowaly sie juz w okresie wczesniej-
szym w innym archiwum. Na przyklad nowo zorganizowane archiwa
miejskie w Warszawie i w Lodzi nie posiadaly w swym zasobie akt staro-
polskich swych miast, które poprzednio trafily do Archiwum Glównego
Akt Dawnych.
Calosc zasobu mozna podzielic takze na czesc przechowywana w a
,chiwach panstwowych oraz w archiwach spoza panstwowej sluzby. Jakie
tu byly proporcje, trudno ocenic wobec braku jakichkolwiek danych,
chocby sumarycznych, dla zasobu archiwów niepanstwowych. To, co bylo
,

w zawiadywaniu panstwowej sluzby archiwalnej, zajmowalo przed 1939 r.


,ok. 90 tys. m. b. pólek. To, co powinno do magazynów wplynac ze sklad-
nic akt, a czego nie przyjmowano ze wzgledu na brak miejsca, obliczano
na ok. 40 tys. m.b.
Archiwa biezace urzedów panstwowych pozbyly sie w ciagu dwu-
dziestolecia archiwaliów wladz zaborczych, w minimalnym jednak tylko
stopniu poczely przekazywac (z przyczyn, o których wspomniano) do
archiwów panstwowych akta najnowsze. Ich masowy naplyw do archi-
wów nastapil dopiero w wyniku katastrofy panstwa w latach 1939 -1940.
Wiele natomiast archiwów biezacych instytucji niepanstwowych posia-
dalo, jak juz o tym byla mowa, znaczne partie zasobu starszego.
W dalszym ciagu pewna ilosc archiwaliów, zwlaszcza pochodzenia
prywatnego, wplyw,ala do bibliotek i muzeów,
Inna forme zaczelo przyjmowac znane juz w XIX w, b rak o w a-
.n i e akt. Wobec nowego urzadzenia stosunków miedzy archiwami hi-
,storycznymi a biezacymi (w sektorze panstwowym), sluzba archiwalna
starala sie teraz przerzucic ciezar brakowania na instytucje wytwarzajace
akta. Stalo sie to mozliwe dzieki wprowadzanemu wówczas powszechnie
w administracji panstwowej nowemu systemowi kancelaryjnemu, w ra-
mach którego akta narastaly zgodnie z wykazem akt zawierajacym
kwalifikacje akt (akta kat. A - wieczyste i kat. B - czasowe). .t\rchiwa
uzyskaly juz w 1920 r. prawo nadzorowania brakowania w urzedach pan-
:stwowych. ' ,
Stan u p o r z a d k o w a n i a z a s o b u u schylku okresu nie przed-
stawial sie najgorzej. Wprawdzie archiwa, zwlaszcza panstwowe, bory-
kaly sie z olbrzymia iloscia akt nowo przyjetych (rewindykacje oraz
archiwalizacja akt panstw zaborczych), ale stopniowo wiekszosc nabytków
rozpoznano i opatrzono pomocami. No.woscia stala sie próba opracowania
przewodnika, po calosci zasobu przechowywan'ego w archiwach panstwo-
/

400
wych. Jego pierwszy tom, poswiecony archiwom dawnej Rzeczypospoli- tej, pióra J. Siemienskiego, wyszedl w 1933 r., nastepny, dla akt okresu
poroZbiorowego,' byl w przygotowaniu.
Wytyczal drogi opracowywaniu zasobu r o z w oJ. a r c h i w i s t y_
k i P o l s k i e j korzystajacej teraz w pelni, choc nie bezkrytycznie,
ze wzorów obcych. Juz w 1925 r. na poznanskim zjezdzie historyków prze-
dyskutowano stosowanie na gruncie polskim zasady przynaleznosci zespo-
lowej. Choc znana juz uprzednio, zasada ta teraz stosowana swiadomie, stala sie kanonem decydujacym o strukturze wewnetrznej kazdego archi-
wum, nie tylko panstwowego. Z wolna zaczela sie wyrabiac ogólnopolska
terminologia archiwalna. W 1929 r. pojawil sie podreczni K. K o n a r-
s k i e g o, Nowozytna archiwistyka, polska i jej Zadania. W latach trzy-
dZiestych wypracowano w kregu archiwistów warszawskich pelna kon-
cepcje pomocy archiwalnych dla kazdego archiwum (R. P r z e l a s k o w-
s k i, Program prac wewnetrznych w archiwach nowozytnych). Wszystko
to byly osiagniecia glównie archiwistów sluzby panstwowej, ale dzieki
publikacjom na lamach czasopisma "Archeion" (od 1927 r.) oraz w se-
riach: "Wydawnictwa Archiwów Panstwowych" i "Wydawnictwa Kur-
sów Archiwalnych" oddzialywaly one na wszystkie archiwa polskie.
P o m o c e a r c h i wal n e, co prawda w niewielkiej ilosci, publi-
kowano. Wychod:?ily sui generis przewcxiniki. po .archiwach (praca Riabi-

ni aoarchiwumlubelskim)lubstojacena.wysokimpoziomiekat logiodnoszacesiedoczescizasobu(K.Badeckiego-ksiagstaropOlskich. Lwowa,J.Smolki-archiwummiejskiegowPrzemyslu,H.Piskor-


skiej - zbiorów kartogriificznych arcbiwum miejskiego w Toruniu).
Uksztaltowal sie tez pewien typ opracowan zwiazanych z okreslonym
zespolem archiwalnym w postaci studium nad aktami, kancelaria i urze-
dem. W postaci takich opracowan prezentowane byly na lamach "Ar-
!Ona". niektóre zespoly akt dziewietnastowiecznych, Powstawaly
wreszcie takze pomoce archiwalne o materialach zródlowych do okreslo-
nych tematów. ,Archeion" np, opublikowal w 1930 r, serie artykulów
o materialach do dziejów powstania listopadowego.
Pomoce archiwalne pelnily zwykle funkcje ewidencyjne i zarazem
infonnacyjne dla u z y t k o w n i k ó w archiwów. Byly trzy kategorie tych uzytkowników. Na czolo wysuneli sie niewatpliwie pracownicy nau-
ki. Rozbudowa szkolnictwa wyzszego, dalszy rozwój osrodkó\1f badan
regionalnych - wszystko to wypelnilo z wolna pracownie archiwów. Ale
nie byl to naplyw zawsze i wszedzie rzucajacy sie w oczy. Jeszcze na
zjezdzie historyków w Warszawie w 1930 r. wyrwaly sie J. Siemienskie-
mu takie gorzkie slowa: "Od lat 10 jestem kierownikiem Archiwum Glów-
nego '- zbioru najbogatszego zródel rekopismiennych do historii Pol-
ski [...]. Od lat 10 widze kto i ile z tego korzysta i zadaje sobie pytanie:
skad bierze sie ta agromna produkcja historiograficzna, na czym sa opar-
te te wszystkie wydawnict\ya i opracowania, których taka mnogosc
. - Arcb1w1at)"ka 401
'I

rejestruje kazdy rocznik »Kwartalnika Historycznego« [. .] skoro tak nikla jest praca nad zródlami rekopismiennymi [. .] Na palcach jednej
reki mogeObficie
wyliczyckorzystaly
wszystkich, któzrzyarchiwów
w ciagu tych 10dwie lat dokonal i: powaznych studiów w Archiwum Glównym". '
pozostale kategorie: administra-

cja panstNiewatpliwie,
wowa i rzesze obywateli, glrozwój
ównie zresztkadry
a z archiwówarchiwalnej
panstwo- wych i miejsliczacej
kich. Totez na ogólw swoim
bywaly one prgronie
zeciazane kwerwy-endami.
bitnych archiwistów i historyków, rozwófinstytucjonalnychform archi-
wistyki, a takze jej, dorobek merytoryczny, wlasne czasopismo, odbywa-
jace sie coraz czesciej wyklady archiwistyki na uniwersytetach - wszyst-
I

ko to wplywalo dodatnio na pozycje archiwów w spoleczenstwie, Prze- ciez przekonanie o wysokiej randze tych instytucji, jezeli w ogóle istnialo.
to chyba tylko w niektórych srodowiskach naukowych. Znaczenie archi-
wów i ich interesy nie byly doceniane przez ówczesna administracje.
Odczuwali to bolesnie sami archiwisci. Helena Polaczkówna pisala
w 1934 r. o "archiwiscie polskim zepchnietym tendencjami wspólczesny-
mi na szary koniec zycia spolecznego". A Kazimierz Konarski tak sie
wyrazil w opublikowanej w latach trzydziestych encyklopedii Swiat i Zy-
cie: "Nie ma chyba we wspólczesnym jezyku polskim slowa bardziej zakurzonego, splesnialego i tchnacego nuda, jak archiwum. Nie dba sie
o nie, lekcewazy je, skapi na ich utrzymanie".
A przeciez osiagniecia archiwów polskich w krótkim okresie .dwu-
dziestolecia byly niemale tak w dziedzinie organizacyjnej (budowa pan-
stwowej sluzby archiwalnej, rozbudowa archiwów miejskich, renowacja
czesci koscielnych), jak i Vi zakresie gromadzenia i udostepniania zasobu, tworzenia zaplecza naukowego w postaci archiwistyki. Najcenniejszym
dorobkiem tych czasów stalo sie jednak wychowanie pokaznego zastepu
wybitnych archiwistów.
\ Druga wojna swiatowa nadwerezyla dzielo okresu miedzywojenne-
go,mala
ale go calsiekowicczesciowo
ie nie zniszczyla. Archistruktura
wa w Wilnie, Grodniorganizacyjna
e i we Lwowie weszly w skladnasluzbterenach
archiwalnych republzajetych
ik radzieckich. Utprzez
rzy-
Niemców. Natomiast olbrzymie straty poniósl zasób archiwów i ich per-

sonel . Zniknely zupelnie niektóre archiwa warszawskie, zatracie ulegla wiekszosc archiwaliów drugiej Rzeczypospolitej. Zginelo na polach bitew,.
w obozach, lub zmarlo, wlasna smiercia w latach 1939 - 1945 blisko
50 archiwistów. To co pozostalo jednak z substancji materialnej i sposród
zywych wystarczylo, by stac sie mocnym fundamentem rozbudowy ar-
chiwów i archiwistyki w dniach Polski Ludowej.

l',

I
I
""AJ

Rozdzial IV

ARCHIWA
W POLSCE LUDOWEJ

RZUT OKA NA DZIEJE ARCHIWÓW W EUROPIE


PO DRUGIEJ WOJNIE SWIATOWEJ

L i t e r a t u r a. Pelny wykaz archiwów na swiecie zawiera An-nUaire inter-


national des archives (,.Archivum", XXII - XXIII, 1972 - 1973), zob. tez Guide to
the Diplomatic Archives ot Western Europe (Philadelphia 1959). O /m:hiwach nie-
panstwowych na zachodzie pisal B. P elk a, Archiwa gospodarcze w krajach ka-
pita list llcznllch ("Archeion", LIII, 1970). Wykaz archiw6w srodkowej Europy zna-
leZC mozna w Archive in Deutschspriichigenraum' (Berlin-New York 1874); takie:
F. K a h l e n b e r g, Deutsche Archive in West und Ost. Entwicklung des Staat-
lichen Archivwesens seit 1945 (Diisseldorf 1972). O archiwach w poszczególnych
krajach - zob. artykuly w czasopismie ,,Archeion", mjn.: S. P a n k 6 w, Archiwa
belgijskie (xx,xI, 1959); Z. R a c z k a, Archiwa belgijskie (LXIX, 19'19); l. D i-
mUrow i in., Archiwa w Bulgarii (XXVII, 195'1); M. Lewa-ndowska, OrQ4-
nizacja i kadrll archiwów' panstwowych w Bulgarii (LXXV, 1983); Archiwa cze-
choslowackie (;XXIV, 1955); Z. S a m b e r g e r, Powojenne ustawodawstwo arcm,;,
walne w Czechoslowacji (XXXIX, 1963); A. G r y c i u k, OrganizacjlJ i dzialalno
archiw6w czeskich (LXXIII, 1982); s. N a w r o c k i, Problemy panstwowej sluzbll
archiwa.lnej w.Danii (XXXVI, 1962); tenze, Archiwa w Hiszpanii (LVIII, 1973);
B. K u b i c z e k, D. R o c k a. Organizacja i dzialalno archiwów hiszpanskich
(LXIX. 1979); T. Z i e l i n s k a, Archiwa hOlenderskie i przechowywane w nich po-
lonica (LXVII, 1979); P. Damianovlc, Sluzba archiwalna w Nowej Jugoslawii
(XXVIII, 1958); Z. K o l a n k o w s k i, Organizacja i prace archiw6w NRD w wiet-
le kong-resu archiwów w Weimarze tv maju 1952 r. (XXIII, 1954); S. N a w r o c k i,
Panstwowa sluzba archiwalna w RFN (LXX, 1980); t e n z e, Archiwa i zbiory ar-
chiwalne w Berlinie Zachodnim <LXXIII, 1982); S. N a w r o c k i, Archiwa portu-
galskie (LXV, 19'17); l :t{ o b e r d o w a, I. R a d t k e, Archiwa w Soc;tilistycznef "

Republice Rumunii (XLVIII, 1968); S. N a w r o c k i, Organiz4cja i dzialAlno pan-


stwowej sluzby archiwalnej w Szwecji (L, 1968); :1. R e y c h m a n, Archiwa tu-
Teckie i ich znaczenie dla nauki eurOpejskiej (XXXIV, 1961); P. Bankowski,
Kilka uwag o archiwach wegierskich i wegierska ustawa archiwalna (LVII, 19'12);.
Fr. C i e s l a Je. Archiwa wegierskie i ich PTaca nad. narastajqcum zasobem (LXV.
197'1); S. N a w r o c k i, Organizacja i problemu sluzbtl archiwalne; w Wielkie;
Brytanii (XXXII, 1960); l. R a d t k e, Archiwa wloskie (LXXI, 1981); R. G e r b e r,. ,
Archiwa radzieckie (XIX - xx. 1951), Archiwa w Zwiqzku Radzieckim (z rosyjskie-
go przelotyl Z. K o l a n k o w s k i XXIV, 1955); H. A l t m a n, Piedziesiqt lat ar-
chiwistuki radzieckiej (XLIX, 1968); równiez - CentTalnu;e gosudarstvennyje ar-

403 I

')' .
1-
i

chiv1l SSSR (Moskva 1982) - bibliografia - zob. prace P. K e n n e d y - G r i m s-


t e d cyt. w rozdz. II, pt. Archiwa w zachodnich guberniach. O archiwach w NRD,
zob. tez Taschenbuch Archivwesen der DDR (Berlin 1976) oraz Z problemów ar-
chiwist1lki Niemieckie; Republiki Demokrat1lczne; (Warszawa 1967 - Przeklady
z obcej literatury archiwalnej 7). Normatywy regulujace organizacje sluzb archi-
walnych w róznych krajach zebral M. D u c h e i n, Legislation archivistique 1970-
1980 ("Archivum", XXVIII, 1982). Liste czasopism archiwalnych, które wychodzily
na swiecie w 1973 r., zestawil tenze, Les revu.es d'archives dans le monde ("Ar-
chivum", XXIV, 1974), takze B.. K u b i c z e k i E. D e m b i n s k a, Zagraniczne
czasopisma archiwalne ("Archiwistyka", XXI, 1985, nr 1-2). O miedzynarodowej
'wspólpracy archiwów: H.. A l t m a n, Archiwa w Z1lciu miedz1lnarodow1lm (..Ar-
cheion", XXXVI, 1962), L, C h a j n, Miedz1lnarodowa Rada Archiwów - mie dz 1l-
1I.arodowe forum archiwalne (LXIII, 1975), T. Wal i c h n o w s k i, szescioletni plan
rozwo;u miedz1lnarodowe; wspólprac1l archiwów (LXVII, 1979), B. K ub i c z e k,
Piecioletni plan dzialalnosci Miedz1lnarodowe; Rad1l Archiwów (LXXVIII, 1984).

G l 6 W n e k i e r u n kir o z woj u a r c h i w 6 w. Okres drugiej


wojny swiatowej i lata powojenne przyniosly dalszy ogólny wzrost biuro-
kracji na calym swiecie, a w konsekwencji i poglebienie zarysowujacego
sie juz wczesniej zjawiska okreslanego mianem "masowosci akt". Totez
przemiany zachodzace w organizacji sluzb archiwalnych przede wszyst-
kim wiazaly sie z próbami dostosowywania dzialania tych sluzb dla
sprostania nowej sytuacji. Pr6bowano zwlaszcza usprawnic przeplyw akt
miedzy dwoma, nadal istniejacymi jako podstawowe, typami archiw6w:
historycznymi i biezacymi. W zamoznych krajach zachodnich doprowa-
dzilo to do powstania nowego jakosciowo typu archiwum - tzw. archi-
wum przejsciowego. W r6znych tez krajach, takze socjalistycznych, moz-
liwosci usprawnienia dzialania archiwów biezacych widzi sie w organizo-
waniu wspólnych tego rodzaju archiwów dla szeregu instytucji.
Zmieniony po zakonczeniu wojny obraz polityczny swiata nie po-
zostal bez wplywu na dziedzine archiwalna. Model w pelni scentralizo-
wanej sluzby archiwalnej, administrujacej panstwowym zasobem archi-
walnym, znany poprzednio tylko w Zwiazku Radzieckim, rozpowszechnil
sie we wszystkich krajach socjalistycznych. Potrzeba wprowadzenia po-
jecia panstwowego lub narodowego zasobu archiwalnego znalazla zrO-
zumienie takze w niekt6rych krajach ,kapitalistycznych. Wlasna sluzbe
archiwalna poczely tez organizowac nowe panstwa powstajace z bylych
kolonii.
Dalszy wielki rozw6j techniki postawil przed archiwami nowe zada-
nia, ale równoczesnie otworzyl nowe mozliwosci. 'Pojawily sie w wiek-

szych ilosciach nowe postaci materialów archiwalnych odbiegajace forma od tradycyjnej dokumentacji aktowej i wymagajace nowych rozwiazan
w zakresie przechowywania i opracowywania. Szczególnie wtargniecie
techniki elektronicznej do wielu instytucji, zwlaszcza w bardziej rozwi-
nietych krajach, doprowadzilo do powstania odmiennego rodzaju doku-
mentacji. Prowadza tez do tego próby miniaturyzacji takze tradycyjnej
:404

j
dokumentacji w samych instytucjach. Równoczesnie nowa technike obli-
czeniowa oparta na pamieci komputerów próbuje sie stosowac do opra-
cowywania pomocy archiwalnych i ogólniej - do usprawnienia infor-
macji archiwalnej, Te ostatnie proby nie wyszly ze stadiów poczatko-
wych, jednak stosowanie tej techniki w szczególnych przypadkach zdaje
sie rokowac pomyslne wyniki.
Powstawanie duzych ilosci dokumentacji o charakterze specjalnym
doprowadzilo w wielu krajach do utworzenia archiwów przeznaczonych wylacznie do jej gromadzenia. Powstawaly wiec tzw. archiwa dokumen-
tacji mechanicznej (m. in. w Moskwie i w Warszawie) lub archiwa gro-
madzace tylko material filmowy, fotograficzny, czy nagrania dzwiekowe. Wprowadzone w wielu panstwach na duza skale mikrofilmowanie akt
staloNadal
sie powodem tworzenia w archiwach nowych wyspecjalizowanych dzialów, ,
przed archiwami stawia sie te same zadania - maja one slu-
zyc tak nauce (glównie historycznej), jak i biezacej administracji pan-
stwowej. Ale coraz bardziej zaczeto dostrzegac mozliwosc pelnienia przez
archiwa bezposrednio funkcji oswiatowych, Bardzo daleko poszla w tym
kierunku archiwalna sluzba we Francji, której archiwa maja stale eks-
pozycje ciekawych archiwaliów.
Przebudowa polityczna swiata, rozwój nauki i techniki, wzrost zadan
archiwów - wszystko to spowodowalo po drugiej wojnie swiatowej
burzliwy rozwój archiwistyki, któremu towarzyszyl staly rozwój miedzy- narodowej wspólpracy w dziedzinie archiwalnej.
A r c h i w a w Z w i a z kuR a d z i e c kim. Ich rozwój szedl
nadal w ogólnym kierunku wytyczonym zaraz po Rewolucji Pazdzierni-
kowej; w samej organizacji sluzby archiwalnej zaszly jednak pewne zmiany. W 1960 r. wylaczono administracje archiwalna z resortu spraw
wewnetrznych, tworzac Glówny Zarzad Archiwów przy Radzie Mini-
strów ZSRR (podobne zmiany przeprowadzono w republikach zwiazko-
wych), Uznano charakter naukowo-badawczy archiwów. Rozwinieto bu-
downictwO' archiwalne. i unowoczesniono wyposazenie archiwów.
Siec archiwów panstwowych sklada sie z archiwów ogólnozwiazk0-
wych, podleglych 'bezposrednio Glównemu Zarzadowi Arch,iWów, oraz
archiwów republikanskich (podleglych zarzadom archiwów! republi-
kach). Do pierwszych naleza:
Centralne Archiwum Panstwowe Rewolucji Pazdziernikowej i Bu-
downictwa Socjalistycznego w Moskwie,
Centralne Archiwum Panstwowe Ar.mii Czerwonej w Moskwie,
Centralne Archiwum Panstwowe Marynarki Wojennej w Lenin-
gradzie, ,
Centralne Archiwum Panstwowe Wojskowo-Historyczne w Moskwie,
,

',1
405
,

Centralne Archiwum Panstwowe, Akt Dawnych w Moskwie (prze-


howaje akta wladz centralnych Rosji do poczatku XIX w.),
Centralne Archiwum Historyczne Panstwowe w Moskwie oraz Cen-
tralne Historyczne Archiwum Panstwowe w Leningradzie (przechowu-
jace akta wladz centralnych Rosji od poczatku XIX w. do Rewolucji
Pazdziernikowej),
Centralne Archiwum Panstwowe Literatury i Sztuki w Moskwie,
Centralne Archiwum Panstwowe Dokumentacji Fono-fi1mo-fotogra-
ficznej w Moskwie.
W republikach zwiazkowych dzialalo w 1968 r., czyli w 50 lat od
wydania leninowskiego dekretu b archiwach, 27 archiwów centralnych,
ponad 100 obwodowych oraz kilka tysiecy rejonowych.

A r c h i w a w i n n y c h kra j a c h s o c j a l i s t Y c z n y c h.
Wszystkie kraje, które w wyniku drugiej' wojny swiatowej weszly na
droge budowy socjalizmu, przyjely w zasadzie, jako wzór, model organi-
zacji archiwów radzieckich. W szczególach istnieja jednak miedzy sluz-
bami archiwalnymi poszczególnych krajów znaczne róznice, Prawie
wszystkie panstwa oparly organizacje swoich archiwów na dekretach
wprowadzonych w zycie w pierwszych i1ku latach powojennych. Koniec
lat szescdziesiatych i lata siedemdziesiate przyniosly w wiekszosci tych
panstw rewizje dekretów i wydanie nowych normatywów,
Sluzby archiwalne podlegaja róznym resortom: w Czechoslowacji,
NRD i Rumunii - ministerstwu spraw wewnetrznych, na Wegrzech -
ministerstwu kultury i sztuki (i wladzom administracyjnym iokalnym),
w Bulgarii - radzie ministrów.
We wszystkich krajach (nieco odmiennie jest tylko na Wegrzech)
archiwami zarzadzaja specjalne urzedy o róznych nazwach (najczesciej
..Zarzad Archiw6w,....). Stopien centralizacji jest jednak rózny. W nie-
których panstwach, .jak np. w Polsce, jest on wiekszy, w innych central-
nym organom archiwalnym podporzadkowano w pelni tylko czesc archi-
wów, inne pozostaja w gestii administracji lokalnej (NRD, Czechoslowa-
cja). W Czechoslowacji od 1968 r. dwa zarzady centralne - w Pradze
dla Czech i w Bratyslawie dla Slowacji - zarzadzaja archiwami pan-
stwo\flYmi, archiwa powiatowe i miejskie zaleza od administracji lokal-
nej, a' wladze archiwalne sprawuja nad nimi tylko nadzór metodyczny.
W NRD zarzadowi archiwów panstwowych, poza Archiwum Centralnym,
podlegaly tzw. glówne archiwa krajowe i archiwa krajowe wywodzace
sie z historycznych archiwów' róznych krajów Rzeszy. Nowa ustawa
z 1968 r.. wprowadzila archiwa historyczne o zamknietym zasobie, oraz
archiwa panstwowe i ich oddzialy. Zasób najnowszy zbieraja takze
archiwa powiatowe, miejskie, instytucji naukowych, przedsiebiorstw -
podlegle odpowiednim organom wladz administracyjnych. Nalezy dodac,
ze w kazdym Ia"aju spod kompetencji centralnych wladz archiwalnych
406
bywaja wyodrebniane. archiwa niektórych resort6.:w, a" takze archiwa
partii politycznych. Swoje odrebne archiwa posiadaja z reguly równiez
gminy wyznaniowe.
We wszystkich krajach zorganizowano nadzót nad materialami doj-
rzewajacymi do archiwizacji w archiwach zakladowych, Nadzór ten spo-
czywa albo Vl rekach samej sluzby archiwalnej (np. w Polsce), albo na-
lezy do specjalnie powolywanych komórek w organach administracyj-
nych. W ich sklad wchodza takze przedstawiciele sluzby archiwalnej
(Czechoslowacja, NRD).
Lata powojenne przyniosly sluzbom archiwalnym krajów socjali-
stycznych bUjny rozwój. Rozszerzyla sie siec archiwów, wzrosly kadry
archiwalne, powiekszyl sie zasób.

A r c h i w a w kra j a c h k a p i t a li s t Y c z n y c h. Model or-


ganizacji sluzby archiwalnej w róznych krajach swiata po II wojnie
swiatowej jest z reguly uwarunkowany dawniejszymi tradycjami archi-
walnymi i panujacym w tych krajach ustrojem politycznym, Tego r0-
dzaju panstwa, jak I Stany Zjednoczone Ameryki Pólnocnej lub Republi-
ka Federalna Niemiec nie maja scentralizowanych sluzb archiwalnych
jako panstwa zwiazkowe. Istnieja w nich archiwa zalezne od wladz cen-
tralnych (Archiwum Narodowe Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie.
czy Archiwum Federalne w Koblencji), inne archiwa jednak zaleza od
wladz krajowych - w RFN, i stanowych - w USA. Brak centralizacji
archiwów w Anglii wynika wprost z dawnych tradycji. Przewazaja
jednak dzis na calym swiecie scmtralizowane sluzby archiwalne. Na
sposobie organizowania archiwów w panstwach powstajacych z dawnych
kolonii zawazyly przyklady metropolii, '
Niektóre z krajów zachodnioeuropejskich unowoczesnily swoje usta-
wodawstwo archiwalne (Wlochy -1963, Francja - 1979), nie zmieniajac .
jednak generalnie zasad organizacji swych archiwów. I
Podejmowane w niektórych panstwach zachodnich próby powstrzy-
mania zalewu archiwów najnowszymi aktami doprowadzily, jak juz
o tym wyzej wspomniano, do powstania tzw. archiwów przejsciowych.
W Anglii nastapilo to w mysl zalecen raportu srzadzonego w 1954 r.
przez specjalny komitet kierowany przez sir Jamesa Grigga. . Zalecenia
dotyczyly przede wszystkim akt wladz centralnych. Ciezar icJ'l brakowa-
nia zlozono na ministerstwa, odbywa sie ono jednak pod nadzorem spe-
cjalnej komórki. utworzonej. w centralnym archiwum panstwowym
, w Londynie (Pub lic Record Office). W celu odciazenia skladnic akt po-
szczególnych ministerstw zorganizowano specjalne przejsciowe magazy-
ny, gdzie akta "dojrzewaja" - jedne do wybrakowania, inne do ostatecz-
nej archiwizacji. PubZlc Record Office 'Otrzymuje dzieki temu, co praw-
da z opóznieniem, wylacznie akta uporzadkowane, wybrakowane i spi-
sane.

407
r
I

Takze we Francji spróbowano podobnych rozwiazan. Dla akt mini-


sterstw i urzedów centralnych poczeto od 1962 r. przygotowywac orga-
nizacje archiwum przejsciowego. Projekt przybral realne ksztalty po
1968 r. w postaci Cit interm.inisterielle des Archives w Fontainebleau
pod Paryzem. Inicjatorem powstania "miasta miedzyministerialnego ar-
chiwów" bylo Archives Nationales w Paryzu zalewane masami akt
(w 1959 r. przejeto 71 ton akt, w 1966 - 89 ton).
W stanach Zjednoczonych, wychodzac z przeslanek ekonomicznych,
zorganizowano dla licznych centralnych urzedów fedralnych kilkanascie
archiwów zastepujac nimi skladnice akt poszczególnych urzedów. System
ten dal duze oszczednosci, a równoczesnie zapewnil aktom mozliwosc pel-
nego "dojrzenia" do archiwizacji w odpowiednich warunkach i pod wlas-
jciwa opieka specjalnej komórki powolanej w Archiwum Narodowym
w Waszyngtonie.
Ogólnie ocenic mozna rozwój sluzb archiwalnych krajów kapitali-
stycznych w stosunku do okresu pzedwojennego jako znaczny. Najbar-
dziej uwidocznilo sie to w bogatych krajach Zachodu, lozacych znaczne
kwoty na budownictwo archiwalne i techniczne wyposazenie archiwów.

R o z w Ó jar c h i w i s t Y k i. Nowe zadania, jakie przypadly archi-


wom po drugiej wojnie swiatowej, znalazly odbicie w rozwijajacej sie
coraz bujniej, ciagle jeszcze glównie w EurQpie, archiwistyce. Zapoczat-
kowano badania nad problemem opracowywania nowych typów materia-
lów archiwalnych. Wiele uwagi poswiecono problemowi przedpola archi-
walnego, a wiec wszelkim zagadnieniom zwiazanym z narastajacym za-
sobem archiwalnym. Potrzeba opanowania naporu akt najnowszych na
archiwa doprowadzila do opracowania nowych metod selekcji akt. Dawna
metode selekcji akt kazdej instytucji zastapiono, w njektórych krajach -
selekcja samych instytucji. Zniszczenia wojenne ozywily badania w za-
kresie techniki archiwalnej. W Sztokholmie wybudowano po raz pierw-
szy archiwum majace zabezpieczyc zasób przed skutkami zniszczen ato-
mowych, z magazynami wykutymi w skale. Nowe gmachy archiwalne
powstajace we wszystkich niemal krajach zostaja wyposazone we wszel-
kie mozliwe zdobycze techniki.
, I
Rozwój slb archiwalnych pociagnal za soba dalszy rozwój szkol-
nictwa archiwalnego. Obok szkól dawniej istniejacych zaczely powstawac
nowe. W wiekszosci krajów, w tym we wszystkich krajach socjalistycz-
nych, nauczanie zawodowe archiwistów polaczono ze zdobywaniem wy-
ksztalcenia wyzszego. Na uniwersytetach powstaly wiec nowe osobne
kierunki archiwistyki albo specjalizacja archiwistyczna na kierunkach
historii. Najwieksza uczelnia na swiecie ksztalcaca archiwistów jest In-
stytut Historyczno-Archiwalny w Moskwie.
Nadal rozwijalo sie czasopismiennictwo archiwalne. Obok tytulów
wychodzacych od dawna przybyly nowe. Do najwazniejszych z punktu
408
l

widzenia polskiego archiwisty naleza: miedzynarodowe "Archivum" .


"Revue de l'Unesco pour la science de l'information, la bibliotheconomie
et l'archivistique", radzieckie "Sovietskije Archivy" i "Archivy Ukrainy",
czeskie "Archivni Casopis" i "Sbornik Archivnich Praci" , slowacka "Slo-
venska Archivistika", "Archivmitteilungen" z NRD, "Der Archivar"
i "Archivalische Zeitschrift" z RFN, francuska "La Gazette des Archives'P
i amerykanski "The American Archivist".
Powstaly nowe podreci archiwistyki. W Zwiazku Radzieckim

podrecznik K, G. M i t jaj e waz 1946 r. (tlumaczony takze na jezyk polski), Teoria i praktika archivnogo dela, zostal zastapiony przez zbio-
rowe opracowanie pod red. G. A. B i e l o w a, Teoria i praktika archiv-
nogo dela w SSSR (1966), a to znów przez kolejne pod takimz tytulem
pod red. F. J. D o l gi c h i H. J. Ru d e l s o n (1980). W NRD wyszly: G. E n d e r s a Archivistik i Archivverwaltungslehre (1956 i 1962) oraz
Archivwesen der Deutschen Demokratischen Republik. Theorie und Pra-
xis, pod red. B. B r a c h m a n n a (1984), Dzieki staraniom stowarzysze-
nia archiwistów francuskich wydano w Paryzu w 1970 r. zbiorowo przy-
gotowany Manuel d'archivistique, Theorie et pratique des archives-
publiques en France. Kraje anglosaskie dysponuja podrecznikiem
T. R. S c h e 11 e n b e r g a Modern Archives. Principles and Techniques-
(ostatnie wydanie Ml1nchen 1961). Wyszly takze podreczniki szerzej
uwzgledniajace historie archiwów, jak np, A. B r e n n e k e, Archivkunde.
Ein Beitrag zur Theorie und Geschichte des europiiischen Archivwesens-
(Leipzig 1953), lub zgola z pogranicza archiwistyki i dyplomatyki, jak
H. O. M e i s n e r a, Archivalienkunde vom 16 Jahrhundert bis 1918'
(Leipzig 1969). ,
Ogólny rozwój archiwistyki uwidocznil sie takze w podniesieniu jej
znaczenia. W niektórych krajach jako dyscyplina wykladana na uniwer-
sytetach uzyskala wlasne katedry (lub sp61ne z naukami pomocniczymi
historii)'. Z zakresu archiwistyki wiele osób doktoryzuje sie i habilituje.
M i e d z y n a r o d o w a w s pól p r a c aa rc h i w ó w. Wielkie
znaczenie dla rozwoju archiwistyki ma rozwiniecie na wielka skale po
zakonczeniu drugiej wojny swiatowej miedzynarodowej wspólpracy
w dziedzinie archiwalnej. Wiaze sie to scisle z powolaniem .do zycia
w Paryzu w 1948 r. Miedzynarodowej Rady Archiwów (pod ptotektora-
tern UNESCO). Reprezentowanych jest w niej dzis ponad 100 krajów
europejskich i pozaeuropejskich. Rada rozwinela zywa dzialalnosc na
wielu polach. Pomaga krajom t;w. Trzeciego Swiata w organi?:owaniu
sluzb archiwalnych, a zwlaszcza w ksztalceniu archiwistów. Dzieki niej
powolano do zycia przy Archives Nationales w Paryzu Miedzynarodowy
Staz Archiwalny (dostepny takze dla archiwistów polskich). Powstaly
z inicjatywy Rady komitet terminologiczny doprowadzil do wydasia
miedzynarodowego slownika archiwalnego. Rada zajela sie tez publiko-
409

Jk J
waniem ,,2r6del do Historii Narodów" - rodzaju przewodnika po zaso-
bach archiwalnych (dotychczas glównie krajów Ameryki lacinskiej

i Afryki). Olbrzymiego rozmachu nabraly miedzynarodowe spotkaIiia archi-


wistów. Co kilka lat odbywa sie miedzynarodowy kongres archiwistów.
Zorganizowano ich dotychczas 11: 1950 r. - w Paryzu, 1953 - w Hadze,
1956 - 'we Florencji, 1960 - w Sztokholmie, 1964 - w Brukseli, 1966-
w Waszyngtonie (kongres nadzwyczajny), 1968 - w Madrycie, 1972 - i

w Moskwie, 1976 - w Waszyngtonie, 1980 - w Londynie, 1984 -


w Bonn, W kongresach bior udzial szerokie rzesze archiwistów, a przed-
miotem obrad bywaj wielkie problemy stajce przed wspólczesn archi-
.i
wistyka. W latach, w których nie ma kongresów odbywaj sie spotkania
i' szefów sluzb archiwalnych róznych krajów na konferencjach "okraglego stolu':. Obrady toczce sie tam na temat wybranych problemów interesu-
jcych archiwistów. opieraj sie na raportach przygotowanych zwykle
na podstawie ankiet, Konferencja w Kijowie w 1975 r. obradowala np.
na temat ksztalcenia kadr archiwalnych oraz archiwów literatury i sztu-
ki, Konferencje takie odbywaly sie dotychczas: 1954 r, - w Paryzu,
1955 - w Namur, 1957 - w Zagrzebiu, 1958 - w Wiesbaden i Frank-
furcie nad Menem, 1959 - w Lizbonie, 1961 - w Warszawie, 1962 -
w Madrycie, 1965 - w Londynie, 1967 - w Kopenhadze, 1969 - w Bu-
kareszcie, 1970 - w J erozo1imie, 1971 - w Bonn i Bad-Godesberg,
1973 - w Luksemburgu, 1974 -IW Ottawie, 1977 -...: w Cagliari na Sy-

cyli , 1978 - w Nairobi, 1979 - w Pointe A Pit e na Gwadelupie, 1981- w Oslo, 1982 - w Kuala Lumpur, 1983 - w Bratyslawie, w 1985 -
w Austin w Teksasie.
W ostatnich kilkunastu latach nastapilo takze zaciesnienie wspólpra-
cy sluzb archiwalnych krajów socjalistycznych. Wyraza sie ono m. in.
regularnymi spotkaniami szefów tych sluzb, szefów archiwów partyj-
nych, a takze archiwów akademii nauk itp.
Rozbudowa form organizacyjnych wspólpracy miedzynarodowej ar-
chiwistów wplynela w okresie, powojennym na ulatwienia w dostepie do .
aktwach
, w wymiaeuropejskich),
nie mikrofilmów, zwiekszylaumozliwila
wymiane publikacji faczestrze
cho- wych, rejestrakontakty
cje materialów zrmiedzy
ódlowych (np. polarchiwistami,
onica w róznych archi-
a co najwazniejsze wplynela na wymiane mysli i doswiadczen archiwal-
nych miedzy krajami na calym. SWiecie

,I,
OGÓLNE WARUNKI ROZWOJU ARCHIWÓW W POLSCE
,

Zmiana ustroju spoleczno-politycznego. na ziemiach polskich po za-

konczeniu drugiej wojny swiatowej zawazyla w sposób bardzo wyrazny na, dalszym 1'QZwoju archiwów polskich. Panstwo socjalistyczne ogarnia
410
niepomiernie wiecej dziedzin zycia spolecznego niz' panstwo kapitalistycz-
ne.zeStapanstwo
d panstwowa sluzbasocjalistyczne
archiwalna uzyskala w nowejmoglo
Polsce mozlprzeznaczyc
i- wosci rozszerzenia swegonapoladzialalnosc
dzialania. Stalo sie to taarchiwów
kze dzieki temu.
--stosunkowo znaczne srodki. Pojawily sie odpowiednie warunki do roz-
"budowy organizacyjnej archiwów. ale równoczesnie
'zadania. I
wzrosly tez ich
i Zmiany ustrojowe zachodzace w latach 1944. 1945 i naStepnych.
a takze fakt. ze lata te poprzedzila niszczaca wojna i okupacja, czynily
.i prace archiwów w pierwszym okresie powojennym szczególnie odpowie-
dzialna. Upanstwowienie przemyslu i wielkiej wlasnosci ziemskiej spo-
wodowalo potrzebe zabezpieczenia (a pózniej opracowania) wielkiej ilosci
akt gospodarczych i rodowych dotychczas malo znanych archiwom pan_
stwowym. Lata wojenne przyniosly nie tylko straty w starej substancji
aktowej archiwow. ale i spowodowaly wielkie rozproszenie ich zasobu.
Stad wynikla potrzeba prowadzenia dlugo trwajacych prac rewindyka-
-cyjnych i mozolnej odbudowy zasobu poszczególnych archiwów. Wreszcie
zmiana granic panstwowych wymagala objecia siecia archiwalna nowych
.obszarów.
Podobnie jak w innych krajach. poczelo sie w Polsce nasilac z kaz-
-dym rokiem zjawisko "plasowosci akt" i wylonila sie potrzeba staran-
niejszego sterowania przez archiwa tym. co sie dzialo na tzw. przedpolu archiwalnym, Slaby poziom kadr biurowych w instytucjach dzialajacych
po, wojnie, plynnosc personelu archiwów biezacych (nazYwanych w Pol-
sce od lWreszcie
at piecdziesiatych arpojawily
chiwami zakladowymi ) uczynily problema- . tyke narastajacego zasobu archiwalnego sprawa szczególnie wazna.
sie masowo takze w Polsce materialy archiwalne
odmienne od tradycyjnych. wymagajace nowych metod gromadzenia
i opracowywania. U schylku okresu. o którym tu mowa. aktualnym stal
'sie tez problem materialów wytwarianych technika elektroniczna.
Tradycyjne zadania archiwów pozostaly nadal aktualne. nabieraly
jOgromny
ednak nieraz nowychrozwój
tresci. Odbudowuj ace sie ze zniszczen panstwo polskie moglo korzystac z zasobu archiwalnego dla potrzeb praktycznych.
historiografii. której zainteresowania badawcze bardzo
,sie jednak zmienily, wymagal opracowania nowych pomocy archtwalnych.
Zaczeto tez stawiac przed archiwami zadania nowe. Dazen,fu do pod_
niesienia poziomu kultury calego spoleczenstwa (zwlaszcza kultury histo-
rycznej) kazaly \UInozliwiC szerszym kregom dostep do skarbów kultury
przechowywanych w archiwach. a nawet wprzac archiwa do. procesu
wychowania mlodego pokolenia,
Niewatpliwie realizacje tych i innych zadan ulatwil archiwom fakt
zorganizowania i nieprzerwanego funkcjonowania panstwowej sluzby ar-
-chiwalnej przez 20 lat miedzywojennych. a takze stworzenie w tym

411
okresie podwalin archiwistyki polskiej. Kiedy zaistniala w 1945 r. po-
trzeba odbudowania i rozbudowy tej sluzby, do pracy mogla stanac nie-
liczna, ale doborowa kadra archiwist6w starszych, których z kolei po-
kilku latach wspomogli mlodsi koledzy, konczacy studia juz w Polsce
Ludowej: Ich dzielem byl tez dalszy rozwój archiwistyki i archiwów
polskich.

ODBUDOWA ARCHIWÓW W LATACH 1945-1950

L i t e r a t u r a. Podstawowy material zawieraja sprawozdania Wydzialu Ar-


chiwów Panstwowych oraz sprawozdania z dzialalnosci archiwów ,drukowane-
w "Archeionie" (XVII, 1948, XVIII, 1948; XIX - XX, 1951). Do wazniejszych po-
zycji naleza: M. B i e l i n s k a, Rozwój sieci archiwalnej w Polsce Ludowej w la- tach 1944 - 1953 ("Archeion", XXIV, 1955); M. W a s o w i c z, Dziesiec lat dzialal-
nosci panstwowej sluzby archiwalnej na Ziemiach Odzyskanych (ibid.); J. Ja n- k o w s k a, Panstwowy zasób archiwalny i prace nad nim w Polsce Ludowe;'
((ibid.);
ibid.); B. S mWroclawska
o l e n s k a, Archiwa pOdwor skie w Polsce Ludowej (ibid.); J, J a- r o s, Archiwa przemyslowe w sluzbie nauki pOlskiej w okresie dziesieciolecia
Konferencja Archiwalna (XVIII, 1948); R. G e r b e r, Wytyczne-
do projektu nowelizacji dekretu o panstwowej sluzbie archiwalnej (ibid.). Zob. tez-
Z, K o l a n k o w s k i, Praca w Wydziale Archiwów Panstwowych (1949 - 1951).
Fragment wspomnien (Acta Univ. N. Copernici, Historia XIX, 1984),

Reaktywowanie Wydzialu Archiwów Panstwo-


w y c h. Archiwa panstwowe wznowily po wojnie swoja dzialalnosc opie-
rajac sie na podstawach prawnych z 1919 r. Przyszlo im jednak dzialac
w nowych warunkach: w panstwie o odmiennych granicach i ustroju
odmiennym od przedwojennego.
Na ich czele stanal przedwojenny naczelny dyrektor Witold SUcho-
dolski. Pierwsze pismo upowazniajace do dzialania uzyskal od wladz juz-
w lutym 1945 r., a 12 IV tego roku formalna nominacje na dotychczas'
zajmowane stanowisko. Funkcje naczelnego dyrektora pelnil do l II'
1949 r., kiedy to miejsce jego zajal Rafal Gerber.
W sklad Wydzialu weszli takze: Antoni Rybarski, J6zef Stojanow-.
ski i Piotr Bankowski. P6zniej, juz za rzad6w Gerbera, pracowali w Wy-
dziale: Janusz Durko, Maria Bielinska, Jadwiga Jankowska, Zygmunt
Kolankowski, Wydzial urzedowal poczatkowo w zabudowaniach Uni-
wersytetu Warszawskiego, od jesieni 1945 r. w gmachu Ministerstwa;
Oswiaty. ." m1.!i1
I
Wydzial zajal sie podliczaniem strat archiw6w, nawiazaniem kon-
taktu z archiwami w terenie i rozpoczal kroki dla ratowana archiwali6w
na ziemiach odzyskanych i ustanowienia tam polskiej sieci archiwalnej.
Stosunkowo predko, przy udziale powstalego tuz po wojnie Zwiazku
Archiwist6w i Bibliotekarzy Polskich, wznowiono organ archiw6w pan-
412
:s.twowych - "Archeion". W r. 1948 wyszly tomy XVII i XVIIi pod
wspólna redakcja Witolda Suchodolskiego i Piotra Bankowskiego.
Wznowienie dzialalnosci archiwów. W Warszawie
najszybciej, bo juz w kwietniu 1945 r., dzieki energii przedwojennego
dyrektora Adama Stebelskiego, wznowilo swa dzialalnosc Archiwum
Glówne Akt Dawnych, Oparciem byl dla niego Fort Sokolnickiego 2: oca-
lalymi szczesliwie aktami, pózniej takze odbudowane pomieszczenia Pa-
lacu pod Blacha z sasiednim pawilonem Biblioteki Królewskiej. W 1948 r.
wlaczono formalnie do Archiwum ocalale resztki zasobu zniszczonych
archiwów warszawskich - Akt Dawnych, Skarbowego i Oswiecenia Pu-
blicznego. W tymze roku reaktywowano Archiwum Akt Nowych, odda-
jac mu lokal w Szkole Glównej Planowania i Statystyki przy ul. Rako-
wieckiej. Archiwum to dzialalo do chwili uruchomienia archiwów pan-
stwowych w WaTSzawie i Bialymstoku, takze na obszarze województw
warszawskiego i bialostockiego.
Na prowincji pierwszym archiwum, które podjelo dzialalnosc w Pol-
Sce, Ludowej, bylo Archiwum Lubelskie (juz 27 VII 1944 r,), W ciagu
1945 roku zaczely dzialac wszystkie, z; wyjatkiem plockiego, archiwa!
polskie istniejace przed wojna (Kraków, Kielce, Piotrków, Radom, poz-
. nan, Bydgoszcz). Zasób archiwum plockiego, jak wiadomo, wywiezli
_ Niemcy do Królewca. Archiwum krakowskie uzyskalo wkrótce do dyspo-
zycji kilka sal na Wawelu, zajmujac nadal poprzednie swe lokale, Przez
dluzszy okres obejmowalo ono swa dzialalnoscia dwa województwa: kra-
kowskie i rzeszowskie, Archiwum piotrkowskie obejmowalo zasiegiem
województwo lódzkie, a w 1949 r. uruchomilo swój oddzial w uniwersy-
teckiej Lodzi, Archiwum poznanskie dzialalo w swoim województwie,
którego granice rozciagnely sie teraz daleko na zachód. W Bydgoszczy
dawna filia archiwum poznanskiego z dniem 21 VI 1947 r. zyskala range
archiwum samodzielnego (na obszar województwa pomorskiego, którego
nazwe zmieniono potem na bydgoskie),
Juz w lutym 1945 r, podjelo dzialalnosc Archiwum Akt Dawnych
województwa slaskieo w Katowicach, zalezne od urzedu wojewódzkie-
go, Na przelomie 1945/1946 r. wlaczono je do sieci podleglej Wydzialowi
Archiwów. Zasiegiem obejmowalo ówczesne województwo slasko-dabrow-
skie. ., /
Tak wiec w pierwszych latach po wojnie tylko dwa Województwa
na przedwojennych ziemiach Polski nie posiadaly wlasnych archiwów:
bialostockie i rzeszowskie. Archiwa panstwowe w Bialymstoku i Rzeszo-
wie powolano do zycia w dniu 10 XI 1950 r., ale nie od razu podjely
one dzialalnosc z braku odpowiednich lokali,
W slad za archiwami panstwowymi funkcjonowac zaczely takze ar-
chiwa miejskie, Równiez - juz w kwietniu 1945 r. - archiwum miasta
Warszawy mimo calkowitego zniszczenia jego dawnego zasobu.

413
' J>;'"fi
',,-, _.1

R O z ei a g n i e c i e s i e c i a r c h i \v a l n e j n 'a z i e m i e z a-
c h o d n i e i pól n o c n e. Glówny wysilek wladz archiwalnych skupil
sie poczatkowo na przejeciu i uruchomieniu istniejacych dawniej archi-
wów we Wroclawiu, Szczecinie i Gdansku. Zorganizowaniem archiwum
w Gdansku zajal sie swietnie znajacy grunt miejscowy Marcin Dragan.
Ocalone zbiory umieszczono najpierw w Bibliotece Miejskiej i I Gimna-
zjum, a po odbudowaniu calkowicie niemal zniszczonego gmachu archi-
wum, z dniem 18 X 1948 r. otwarto archiwum w dawnej siedzibie.
Gmach archiwum szczecinskiego ocalal szczesliwie. Uruchomieniem
archium zajmowal sie tam Boleslaw Tuhan-Tauroginski, przedwojenny
archiwista Radziwillów. Do Wroclawia wyjechal jako pelnomocnik do
spraw archiwalnych Józef Sto janowski. Napotkal tam duze trudnosci
z organizowaniem archiwum wobec spalenia gmachu archiwalnego pod-
czas oblezenia miasta. Formalnie archiwa w Gdansku, Szczecinie i Wroc-
lawiu powolane zostaly do zycia z dniem 17 XII 1946 r. Kazde z nich
dzialalo na obszarze wlasnego województwa. ,
W województwie olsztynskim zabezpieczaniem archiwaliów zajmo-
wal sie poczatkowo Wydzial Kultury i Sztuki Urzedu Wojewódzkiego
}" w Olsztynie, gromadzac szereg zespolów na zamku. Zasób ten stal sie
zalazkiem archiwum panstwowego powolanego zarzadzeniem z dnia 15 XI
.I

1948 r. . J ,
Po reaktywowaniu archiwów przedwojennych na, calym obszarze
panstwll w nowych granicach i po korekturach wprowadzanych do sieci
liczyla ona 14 placówek archiwalnych (archiwa panstwowe oraz jeden

oddziatlki archiwum. piotrkowskiego). ) ::r:/


Od budowa zasobu ar chi w6w. Archiwa panstwowe sta-
nely przed Zadaniem zebrania razem i zwrócenia na wlasciwe miejsce
zespolów wywiezionych z magazyn6w archiwalnych i ukrytych na pro-"
wincji (zlaszcza na obszarach, które byly wcielone do Rzeszy). Nalezalo
uzyskac zwrot archiwali6w wywiezionych przez Niemc6w. Archiwa mu-
sialy tez zwr6cic sobie nawzajem archiwalia przemieszczane na zyczenie
wladz niemieckich (gl6wnie z archiw6w w Generalnej Guberni do archi-
w6w w Rzeszy). Wreszcie archiwa stanely przed zadaniem przejecia do
swych magazynów znacznych ilosci akt j kt6re staly sie wlasnoscia pan-

stwa wskutek przeprowadzenia reformy rolnej i upanstwowienia wiel- kiego przemyslu. --


Akcja odnajdywania akt i przewozenia ich do archiwów w Gdansku.
Wroclawiu Olsztynie, Szczecinie, Poznaniu i Katowicach trwala dlugo.
choc nasilenie jej przypadlo na poczatek dzialalnosci tych placówek ar-
chiwalnych. Pewne partie akt odnajdywaly sie jeszcze po uplywie dluz-
, szego czasu od zakonczenia dzialan wojennych.
Wiekszosc akt wyWiezionych przez Niemców, które znalazly sie
w strefie" okupacyjnej panstw zachodnich, wrócila do Polski w 1947 r.

414

\ .....
Odnalazl je wyslany w specjalnej misji Adam Stebelski, dyrektor Archi-
wum Glównego, w kopalni soli potasowej wGrasIeben k, Hanoweru (akta
z archiwów w Poznaniu, Krakowie, Gdansku, Bydgoszczy, Toruniu) oraz.
w Salz-Detfurt (akta z Archiwum. Glównego). Stebelski wyjezdzal jeszcze
powtórnie do Niemiec w 1949 r" w góry Harzu, ale ten jego wyjazd nie
przyniósl bezposrednich efektów.
Natomiast archiwalia, które znalazly sie w radzieckiej strefie okupa-
cyjnej zostaly zabezpieczone przez Armie Czerwona i wrócily do Polski
ze Zwiazku Radzieckiego w okresie pózniejszym, glównie na poczatku
lat piecdziesiatych i szescdziesiatych,
W sumie z akt wywiezionych na Zachód podczas wojny odzyskano
bardzo duzo, ale nie wszystko (np. nie wrócily dokumenty pergaminowe
ze zbioru dokumentów Archiwum Glównego, czesc dzialu Prussiae Archi-
wum Koronnego).
Akcja zwrotu pewnych zespolów przez archiwa w Katowicach i w Po- Ij
znaniu archiwom na obszarze nalezacym podczas wojny do Generalnej.
Guberni przebiegla bez wiekszych trudnosci i zostala ukonczona stosun-
kowo szybko. ,i

Szczerby zadane zasobowi archiwów panstwowych przez okupanta.


wypelnily w pewnej mierze przejete po 1945 r. archiwalia podworskie
i pofabryczne.
Podstawa do przejecia dawnych archiwów wielkiej wlasnosci ziem-
skiej atal sie dekre o reformie rolnej oraz rozporzadzenie ministra rol-
nictwa i reform rolnych z dnia l III 1945 r. w sprawie wykonania dekre-
tu. Przejmowanie ulatwil okólnik ministra z dnia 14 II 1946 r, skiero-
wany do wojewódzkich urzedów ziemskich, polecajacy przekazanie Wy-
dzialowi Archiwów Panstwowych wszelkich akt, korespondencji i papie-
rów rodzinnych bylych wlascicieli w majatkach przejetych na rzecz
Skarbu panstwa.
Samo przejmowanie akt odbywalo sie nie bez trudnosci. Fundusze
archiwów byly wówczas skromne, a samych archiwistów niewielu. Totez
w akcji zabezpieczania akt podworskich wziely udzial takze muzea i bi-
blioteki. Przejete przez te instytucje materialy znajduja sie niekiedy po
dzis dzien w ich posiadaniu. Czesc zespolów jednak przeszla do ar-
chiwów panstwowych po r. 1951, w którym wladze archiwalne i wladze:
muzealne zawarly specjalna umowe w sprawie wymiany oich za-
sobów. /
Wiekszosc dawnych archiwów magnackich trafila do Archiwum
Glównego Akt Dawnych w Warszawie oraz do Archiwów Panstwowych
we Wroclawiu i w Krakowie. Inne mniejsze archiwa podworskie zostaly
rozmieszczone w poszczególnych archiwach panstWowych na ogól zgodnie'
z zasada przynaleznosci terytorialnej. Po róznych przesunieciach i zakon-
czeniu 'calej akcji, ok. 1954 r, stan posiadania poszczególnych archiwów
panstwowych w zakresie akt podworskich przedstawial sie nastepujaco:.
415

'. :.
L.p. Archiwum
zespolów Liczba M.b.

1. W AP Wroclaw 88 1952,0
2. W AP Katowice 8 930,0
3. Archiwum Glówne Akt Daw-
nych 74 924,0
4, W AP Kraków 27 650,0
5. WAP Poznan 39 238,0
6. W AP Lublin 17 492,0
7. W AP Zielona Góra 11 367,0
8. W AP Opole 5 98,0
9. W AP Kielce 17 46,0
10. W AP Olsztylll 15 43,0
11. W AP Bydgoszcz 8 39,0
12. W AP Szczecin 1 36,0
13. W AP Lódz 20 23,9
14. W AP Gdansk 15 4,3
Razem 345 5843,2

Wymienia sie wyzej archiwa wojewódzkie pod taka nazwa istniejace


dopiero od 1951 r. (takze kilka takich, których w ogóle przed 1951 r. nie
bylo). Na czolo wysunely sie pod wzgledem ilosci posiadanych akt archi-
wa we Wroclawiu i w Katowicach, poniewaz posiadaly olbrzymie zespoly:
pierwsze - archiwum Schaffgotschów i archiwum Hochbergów z Ksiaza,
drugie - archiwum ks. Pszczynskich i archiwum Sulkowskich z Bielska,
Upanstwowienie wielkiego przemyslu spowodowalo takze naplyw do
archiwów panstwowych materialów aktowych poprzednio tam niezna-
nych. Akcja ich przejmowania trwala zreszta przez szereg lat powojen-
nych. Niekiedy, jak w Katowicach, przejmowanie bylo poprzedzone re-
jestracja zachowanych archiwaliów sprzed 1945 r. Najwieksze ilosci akt
przemyslowych zachowaly sie na Slasku, zwlaszcza Górnym oraz w lódz-
kim okregu przemyslowym. Przejmowanie akt na terenie Lodzi utrudnial
jednak poczatkowo brak w tym miescie panstwowej placówki archiwalnej.
W sumie ok. 1954 r. w archiwach panstwowych znajdowalo sie ok.
200 zespolów przemyslowych. Katowice zgromadzily glównie akta gór- '
niczo-hutnicze (akta koncernów i podleglych im kopaln i hut), Lódz -
archiwalia przemyslu wlókienniczego (prze4sjebiorstw na ogól jednoza-
kladowych, takze akta organizacji przemyslowców). Akta zakladów me-
talurgicznych trafily glównie' do Katowic, Lodzi i Kielc. Wspomniane
ok, 200 zespolów zajmowalo niecale ponad 4000 m,b., akta przemyslowe
nie dorównywaly wiec objetoscia przejetym aktom podworskim.
Przygotowania do rozbudowy archiwów podjete
w l a t a c h 1949 - 1950. O nowelizacji dekretu o archiwach z 1919 r.
myslano juz przed wojna oraz w okresie okupacji. Zmiany ustrojowe,
które nastapily po wyoleniu ziem polskich uczynily zmiane dekretu
sprawa palaca. Przygotowania przybraly na sile od 1948 r. We wrzesniu

416

"
tego roku odbyla sie we Wroclawiu konferencja archiwistów (podczas
pierwszego powojennego zjazdu historyków polskich), której jednym
z punktów byl referat na temat zalozen nowelizacji dekretu. Jego autor
Rafal Gerber, przyszly naczelny dyrektor archiwów panstwowych, roz-
toczyl przed zebranymi wizje rozbudowanej sieci archiwalnej skladajacej
sie z archiwów centralnych, wojewódzkich i powiatowych. Siecia ta mial
kierowac urzad centralny - Naczelna Dyrekcja Archiwów. Jej zadaniem
mialo byc scentralizowanie wszystkich zbiorów archiwalnych. Tezy refe- ,I,
ratu Gerbera spotkaly sie z przychylnym przyjeciem zgromadzonych we
Wroclawiu archiwistów.
Od tej chwili prace nad doprowadzeniem do skutku nowelizacji de-
kretu przybraly na sile, zas Wydzial Archiwów Panstwowych nie czekajac
na jego wydanie, poczynil pierwsze kroki w kierunku rozbudowy sieci
.archiwalnej. Zarzadzeniem Ministra Oswiaty z 21 VII 1950 r. utworzono
Qddzialy powiatowe archiwów panstwowych. Zaczeto je organizowac
w pierwszej kolejnosci na obszarach szczególnie nasyconych materialami
.archiwalnymi, które nalezalo zabezpieczyc przed zniszczeniem. Rozmiesz-

,nogórskiego)
czenie owych oddzialów w poszczegól nych województwach (z uwzgled- nieniem powstalych w 1950 r. nowych: opolskiego, koszalinskiego i zielo-
wygladalo, jak nastepuje:

Województwa Liczba
Oddzialy powiatowe
oddzia,lów

Bydgoszcz Grudziadz, Wloclawek 2


Gdansk Elblag, Gdynia, Wejherowo 3
Katowice
Bedzin, Bielsko, Bytom. Czestochowa, Gli-
wice, Zawiercie, Lubliniec, Pszczyna, Tar-
nowskie Góry 9
Kielce Radom, Sandomierz, Starachowice 3
Koszalin Koszalin (do AP w Gdansku) l
Kraków Bochnia, Chrzanów, Nowy Sacz, Tarnów 4:
Lublin Pulawy, Tomaszów Lubelski, Zamosc 3
- Lódz
Konskie, Kutno, Leczyca, Lowicz, Opoczno,
Pabianice. Tomaszów Maz., Piotrków
Tryb., Radomsko, Rawa Maz., Sieradz,
Skierniewice, Wielun 13
Opole Opole, Niemodlin, Racibórz (do AP w Ka-
towicach) 3
Poznan , Jarocin, Kalisz, Kolo, Konin, Leszno 5
Warszawa Mlawa, Plock, Siedlce (do Archiwum Akt
N owych) :3
Wroclaw , Klodzko, Walbrzych 2
Zielona Góra Gorzów, Zielona Góra (do AP w Poznaniu) 2
Razem: 53

Nie wszystkie te placówki archiwalne udalo sie\ urochomic i niektóre


z nich zostaly nastepnie zlikwidowane. Nastapilo to jednak juz po wy-
27 - Archiwistyka 417
daniu nowego dekretu o archiwach w 1951 r., który tez wszystkie utwo-
rzone oddzialy archiwów panstwowych przemianowal na archiwa po-
wiatowe.

PODSTAWY PRAWNE DZIALALNOSCI ARCHIWÓW


OD R. 1951

L i t e r a t u r a. Tekst dekretu z 1951 r.: Dekret z dnia 29 marca 1951 r. o ar-


chiwach panstwoW'JIch ("Archeion", XIX - XX, 1951); tekst dekretu i najwazniej-
szych rozporzadzen: Zbiór przepisów archiwalnych. Zesz. 1. Stan na dzien 1 X
1952 r., opr. Z. Kolankowski i K. Murza-Murzicz (Warszawa 1952); Zbiór
przepisów archiwalnych. Stan na dzien 30 VI 1961 r., opr. M. B i e l i n s k a,
A. p t a s n i k o w a (Warszawa 1962); tresc wazniejszych aktów prawnych: Akty
prawne z 1957 r. dotyczqce archiwów polskiCh ("Archeion", XXVIII, 1957). Akt'jf
prawne z r. 1958 dotyczace archiwów pOlskich ("Archeion", XXX, 1959). O genezie-
i zalozeniach dekretu: M.' B i e l i n s k a, Dekret z 29 marca 1951 r. o archiwach.
panstwowych a ustawy archiwalne innych krajów socjalistycznych (Szescdziesie-
ciolecie pOlskich archiwów panstwowych, Warszawa 1981). O ustawie z 1983 r. -
Cz. B i e r n a t, Ustawa o narodowym zasobie archiwalnym (;,Archeion", Lxxx,
1985). Tekst ustaWy i pierwszych rozporzadzen wykonawczych - ibid. oraz J. G ó-
r a l, Przepisy o archiwach i dzialalnosci archiwlnej (Warszawa 1985).
,

Nowe podstawy prawne dzialalnosci panstwowej sluzby archiwalnej


stworzone zostaly aktami prawnymi wydanymi w latach 1951-1952.
Przemiany w organizacji wewnetrznej panstwa dwukrotnie potem _ po-
wodowaly zmiany i uzupelnienia glównych aktów prawnych tyczacych
archiwów: w latach 1956 - 1958, i 1975 - 1977. Wreszcie nowy stan praw-
ny w dziedzinie archiwalnej przyniosla ustawa z r. 1983 oraz nonnatywy
wydane w latach nastepnych.

L a t a 1951 - 1952. W dniu 29 III 1951 r. zatwierdzony zostal nowy


dekret o archiwach panstwowych. W 11 krótkich artykulach kladl on
podwaliny pod nowa organizacje sluzby archiwalnej. Tworzyl Naczelna,
Dyrekcje Archiwów Panstwowych,. jako urzad do kierowania caloksztal-
tem dzialalnosci archiwów panstwowych, podporzadkowana bezposrednio
Prezesowi Rady Ministrów. Powolywal 3 rodzaje archiwów: centralne,
wojewódzkie i powiatowe. Wprowadzal pojecie panstwowego zasobu ar-
, chiwalnego; jego gromadzenie, opracowywanie i udostepnianie mialo na-
lezec do glównych zadan archiwów. Do tych zadan zaliczal takze nadzór
nad skladnicami akt oraz prowadzenie prac naukowo-badawczych i wy-
dawniczych w zakresie archiwistykL Zakazywal niszczenia materialów
archiwalnych bez zgody wlasciwego archiwum panstwowego. Tworzyl
'Rade Archiwalna jako organ doradczy. Wylacza,l spod wladzy Naczelnej
Dyrekcji archiwa Ministerstwa Bezpieczenstwa Publicznego, Obrony Na-
rodowej i Spraw Zagranicznych.

418

'.
Panstwowy zasób archiwalny zostal okreslony blizej razparzadze-
nileczne,
em Rady Minisgaspodarcze
trów z dnia 26 IV 1952 r. Aktitenaukawe".
n zaliczyl do tego. zasobuPojecie
materialy archi"materialy
walne pasiadajace "harchiwalne"
istoryczne znaczenie palitzastala
yczne, spo-
wyjasniane przez wyliczenie róznych rodzajów materialów: "ksiegi, akta,
mapy, fatagrafie" itp.. Stwierdzano tez, ze w szczególnosci do panstwa-
wega zasobu archiwalnego. wchodza materialy archiwalne wytwarzane i wytwarzane przez argana wladz panstwowych instytucji gospodarczych,
kulhistaryczna.
turalnych, pozostale poRównaczesnie
zlikwidawanych przedsiebiarstwrazporzadzenie
ach prywat- nych, majatkach zieglosila,
mskich, rodzinachzei asobach, które odegraly rale
czesc zasabu archi-

walnego.Zasady
wytwarzanaarganizacji
'przez partie i strannisieci
ctwa polarchiwalnej
ityczne nie bedzie zarzastaly
zadzana przezblizej
Naczelnsprecyzawane
a Dyrekcje Archiwów PanstZa- wawych.
rzadzeniem nr 9 'Prezesa Rady Ministiów z dnia 14 I 1952 r. w sprawie sieci archiwalnej. Wymienialo ona 3 archiwa centralne, dwa juz istniejace:
Archiwum Glówne Akt Dawnych (z zasabem da r. 1918) i Archiwum Akt
Nawych (z zasobem ad r. 1918) oraz prajektawane Archiwum Dakumen-
tacji Mechanicznej (dla materialów archiwalnych utrwalanych sposobem
fata- i fanagraficznym); wprowadzala w kazdym wajewództwie archiwum
,wojewódzkie i podlegle mu oddzialy araz archiwa powiatowe; te astatnie
mialy byc phejsciawymi skladnicami akt przed przekazaniem ich da ar-
chiwów wojewódzkich. Wspomniane zarzadzenie zapowiadala wlaczenie
da sieci panstwawej archiwów miejskich w sposób akreslany przez Na-
czelna Dyrekcje.
Wlaczenia archiwów miejskich tyczyla osabne Zarzadzenie nr 91
Prezesa Rady Ministrów z dnia 8 VI 1951 r. w sprawie przejecia bylych
archiwów miejskich przez Naczelna Dyrekcje Archiwów Panstwawych.
Jego wydanie byla naturalna kansekwencja usta o terenowych orga-
nach jednalitej wladzy panstwawej z 20 III 1950 r., która ta ustawa
znosila samarzad miejski w dawnej postaci. Zarzadzenie z 8 VI prze-
kazala panstwawej sluzbie archiwalnej archiwa miejskie Bielska, By ta-
ia, Czestochawy, Gliwic, Jeleniej Góry, Kielc, Krakawa, Lublina, Lodzi
Opala, Placka, Poznania, Przemysla, Pulaw, Radomia, Rzeszawa, Tarunia
Warszawy i Wroclawia. Faktyczne przejecie archiwów miejsich nasta-
pila w pierwszych miesiacach 1952 r. ' /
, Wreszcie Zarzadzenie nr 88 Prezesa Rady Ministrów ,£ dnia 31 V
1951 r. w sprawie tymczasawega statutu Naczelnej Dyrekcji Archiwów
Panstwawych stl,llo sie podstawa do. zarganizawania tego. urzedu sprawu-
jacego. wladze zwierzchnia nad archiwami panstwoWymi.

L a t a 1956 -1958. Ustawa z dnia 15 XI 1956 r. a zniesieniu i zmia-


nach padporzadkawania niektórych urzedów centralnych pozbawila Na-

41.9

'.
f

czelna Dyrekcje Archiwów Panstwowych charakteru urzedu centralnego


podleglego bezposrednio Prezesowi Rady Ministrów. W wykonaniu usta-
wy Rada Ministrów - rozporzadzeniem z dnia 17 XI 1956 r. w sprawie
wlasciwosci niektórych naczelnych organów administracji panstwowej -
podporzadkowala Naczelna Dyrekcje Ministrowi Kultury i Sztuki.
Miedzyresortowe uprawnienia Naczelnej Dyrekcji zostaly natomiast
potwierdzone nowym rozporzadzeniem Rady Ministrów z dnia 19 II
1957 r. (zmienionym nieco i uzupelnionym rozporzadzeniem z dnia 30 XII
1958 r.). Rozporzadzenia te mocniej podkreslily uprawnienia panstwowej
:sluzby archiwalnej w zakresie nadzoru nad narastajacym zasobem archi-
walnym, równoczesnie jednak wymienily, jako wylaczone spod zarzadu
Naczelnej Dyrekcji, nie tylko materialy archiwalne partii i stronnictw
politycznych, ale takze trzech resortów wspomnianych juz w dekrecie
o archiwach z 1951 r. (Ministerstwa Obrony Narodowej, Spraw Zagranicz-
nych i Spraw Wewnetrznych - to ostatnie przejelo kompetencje Mini-
sterstwa Bezpieczenstwa Publicznego) oraz kilkunastu bibliotek nauko-
wych. Zupelna nowoscia bylo przyznanie Naczelnemu Dyrektorowi Ar-
chiwów Panstwowych uprawnienia do powierzania urzedom i instytucjom
(zwlaszcza Polski.ej Akademii Nauk, szkolom wyzszym i bibliotekom)
prawa stalego przechowywania ich materialów archiwalnych. Przyznano
tez archiwom powiatowym prawo do stalego zasobu, zmieniajac w ten
sposób ich dotychczasowy charakter przejsciowych skladów akt.
Zarzadzeniem nr 99 z dnia 17 V 1957 r. Minister Kultury i Sztuki
nadal Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych nowy, tym razem juz
staly, statut organizacyjny.
Wreszcie rozporzadzeniem: Rady Ministrów z dnia 30 XII 1958 r.
w sprawie wlasciwosci niektórych naczelnych organów administracji
panstwowej wyjeto Naczelna Dyrekcje spod kompetencji Ministra Kul-
tury i Sztuki, podporzadkowujac ten urzad Ministrowi Szkolnictwa Wyz-
szego.

L a t a 1975 -1976. Ustawa o dwustopniowym podziale adrninistra...


cyjnym kraju z dnia 28 V 1975 r. zniosla powiaty i przeprowadzila nowy
podzial kraju na województwa. Ta reforma administracyjna doprowadzila
z kolei do reorganizacji sieci archiwalnej i zniesienia archiwów powiato-
wych. Nowa organizacja archiwów zaczela funkcjonowac od l II 1976 r.
na podstawie zarzadzenia Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyzszego i Tech-
niki z 21 I 1976 r. i zarzadzenia Naczelnego Dyrektora Archiwów Pan-
stwowych z dnia 31 I tegoz roku.
Zarzadzenie nr 58 Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyzszego i Techniki
z dnia 28 IX 1976 r. zmienilo obowiazujacy od r. 1957 statut Naczelnej
Dyrekcji Archiwów (drobne zmiany zachodzily jeszcze kilkakrotnie w la-
tach nastepnych):

420
L a t a 1983 - 1985. Niewatpliwie dekret z 1951 r. byl wielkim kro-
kipanstwowego
em naprzód w dziedzinie polzasobu
skiego ustawodawst w a ar c hi w al n ego, pr z y- swaj a j a c
archiwalnego i tw{)rzac podstawy do jednolitego nim
mu znane j u z wczesni e j w ar c hi w i s t y ce r a dzi e cki e j poj e ci e
zarzadzania oraz rozbud{)wy sieci archiwów. Dekret umozliwil takze
zorganizowanie opieki nad narastajacym zasobem archiwalnym.
Niemniej jednak kilkanascie lat jego obowiazywania wykazalo takze
pewne niedostatki tej normy prawnej. Totez na przelomie lat szescdzie-
siatych i siedemdziesiatych przystapiono do prac nad nowym projektem
dekretu o archiwach. Zostal on uchwalony, jako ustawa o tresci odbiega-
jacej znacznie od zamierzen wczesniejszych, 14 VII 1983 r. Ustawa wpro-
wadzila pojecie narodowego zasobu archiwalnego i objela zasie-
giem wszelkie archiwa w Polsce.
Jako konsekwencja ustawy wyszlo szereg rozporzadzen i zarzadzen
Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyzszego i Techniki: w sprawie szczególo- wego zakresu dzialania Naczelnego Dyrektor.a Archiwów Panstwowych
(z 25 VII 1984), w sprawie zatwierdzenia statutu Naczelnej Dyrekcji Ar- chiwów (z 22 I I 1985) oraz w sprawie utworzenia Centralnego Osrodka
Iwie
nformacjorganizacji
i (z 6 IX 1985). Równiesluzby
z Przewodnicarchiwalnej
zacy Komitetu do SprawwRadiKomitecie
a i Telewizji "Polskie(zRadi11o i TelIIIewiz1984).
ja" wydal zarzadzenie w spra-
Ustawa daje podstawy prawne do istnienia w PL róznego rodzaju
ardowych
chiwów: archiwpanstwowych
ów panstwowych podleglychjednostek
Na(:zelnemu Dyrektorganizacyjnych,
oro- wi Archiwów, archiwów panstwosobnego
owych wyodrebnionych,archiwum
archiwów zalda-
Komitetu do Spraw Radia i Telewizji "Polskie Radio i Telewizja".
Wszystkie dotychczas wymienione prowadza dzialalnosc 'w zakresie pan-
stwowego zasobu archiwalnego. Ponadto ustawa przewiduje istnienie
archiwów: partii politycznych, róznego rodzaju organizacji spolecznych,
kosciolów i zwiazków wyznaniowych.

ORGANIZACJA I DZIALALNOSC
PANSTWOWEJ SLUZBY ARCHIWALNEJ
L i t e r a t u r a. 'Podsumowanie dzialalnosci Naczelnej Dyrji Archiwów
i podleglych jej archiwów do r. 1964 zawarte jest w wielu artykulach opubliko-
wanych w XLI tomie "Archeionu": E. B ran s k a, Siec organizacyjna archiwów
panstwowych w Polsce LUdowej; J. K a z i m i e r s k i, Personel archiwów pan-
stwowych w latach 1945 - 1964; C. S k o p o w s k i, Uwagi nad budzetem panstwo-
wej sluzby archiwalnej w okresie 20-lecia PRL; H. D o b r o w o l s k i, Pomieszcze-
nia archiwalne i wyposazenie archiwów panstwowych; J. J a n k o w s k a, Ksztal-
towanie panstwowego zasobu archiwalnego w Polsce LUdowej; M. H u s a r s k a, Konserwacja materialów archiwalnych w Polsce Ludowej; H. S t e b e l s k a,
421

, .
/

Udostepnianie materialów archiwalnych w archiwach panstwowych PoZski Ludo-


wej; P. B a n k o w s k i, Dzialalnosc naukowa i wydawnicza panstwowej sluzby
archiwalnej w Polsce Ludowej. Podsumowanie poszczególnych okresów dali:

H. A l t m a n, W lO-lecie dekretu o archiwach (XXXVII, 1962); L, C h a j n, 25 lat polskich archiw6w panstwowych (LI , 1969). Rozwoj archiwów terenowych Synte- I
tycznie ukazal K. B i e l e c k i, Organizacja i dzialalnosc terenowych archiwów
panstwowych w Polsce 1950 - 1970 (Warszawa 1975); zob. tez M. B a n d u r k a, Za- ,
gadnienie organizacji i pracy a7:chiwów powiatowych (XLVIII, 1968). Sprawy peT_
sonelu przedstawila statnio M, L e w a n d o w s k a, Aktualny stan kadry nauko-
wo-badawczej w archiwach panstwowych (w:) Dzialalnosc naukowa archiwów
polskich, Warszawa-L6dz 1978, oraz Kadra archiwów panstwowych w PoZsce Lu-
dowej (1945 - 1983), Warszawa 1988. O wewnetrznej organirzacji archiwów pisal
F. C i e s l a k, Nowelizacja statutów archiwów wOjewódzkich i jej nastepstwa
(Lx, 1974). Dzialalnosc w zakresie opieki nad narastajacym zasobem podsumo-
wali: Z. K r u p s k a i M. T a rak a n o w s k a, Problem ksztaltowania narastajq-
cego zasobu aktowego w Polsce Ludowej (LVI, 1971); B. KrolI, Uwagi w spra-
wie' narastajqcego zasobu archiwalnego (LVII, 1972); M. M o t a s, Ksztaltowanie
panstwowego zasobu archiwalnego (LXI, 1974). O mikrofilmowaniu zasobu pisala
H. Z u b a l o w a, Mikrofilmowanie zbiorów archiwalnych i bibliotecznych w Polsce
1950 - 1970 (Ossol 1978). \
Ogólna charakterystyke pomocy archiwalnych sporzadzonych w archiwach
daly I. R a d t k e oraz I. S u l k o w s k a - Kur a s, a stan opracowania i udostepnie-
nia zasobu przedstawili 1. J a n o s z - B i s k u p o w a i B. R y s z e w s k i (Archiwa
warsztatem pracy historyka, Torun 1971 - maszynopis powielany). Pózniej takze
stan pomocy archiwalnych omówila R. P i e c h o t a, Pomoce archiwalne - stan
obecny i perspektywy ("Archeion", LXVII, 1979). O wykorzystywaniu archiwaliów
pisala J, R a d t k e, Stan wykorzystywania materialów archiwalnych w archiwach
panstwowych (LXVII, 1979). O pracy regionalnej archiwów terenowych pisali
m.in.: T. M l o d k o w s k i, Dzialalnosc popularyzatorska archiwów panstwowych
w Polsce Ludowej (XXIV, 1955); S. P o p i o l e k, Rola i miejsce kieroum.ika archi-
Wum powiatowego w pracy regionalne; (XLIV, 1966) oraz J, G r z y b e k, Z. R a c z-
k a, E. S k a l i n s k a - D i n d o r f o w a i B. C z a j e c k a w tomie LI ,,Ar-
cheionu" (1970); zob. takze liczne artykuly M. B a n d u r k i w "Archeionie"
i w "Roczniku Lódzkim", O dzialalnosci naukowej w archiwach pisali takze
M. F r i e d b e r g, T. M e lU c e l, Archiwa jako warsztat pracy wydawniczej (XXV,
1976) oraz Z. B o d a - Kre z e l, M. C y g a n s k i, I, R a d t k e, Zycie naukowe
w archiwach w swietle ankiety przeprowadzonej w l. 1962 - 1963 (XLVII, 1967),
B. K u b i c z e k, Posiedzenia naukowe w archiwach panstwowych 1949 - 1980
(LXXIV, 1982); T. Wal i c h n o w s k i, POlskie archiwa panstwowe 1976 - 1980
(LXXI, 1981). Na temat sytuacji archiwów ok. 1983 r., zob. Archiwa panstwowe
PRL - stan obecny, ,najpilniejsze potrzeby. Raport POP PZPR warszawskiego
srodowiska archiwistów (LXXVIII, 1984). Zob. tez ostatnio: M. H u s a r s k a, utwo-
rzenie i rozwój Centralnego Laboratorium Konserwacji Archiwaliów 1948 -1974
(Miscelanea historico-archivistica, t. I, Warszawa 1985) i B. W o s z c z y n s k i,
Z dziejów archiwów panstwowych w okresie powojennym (,,Archeion", LXXX,
1985),

I
NAcZELNA DYREKCJA ARCHIWÓW PANSTWOWYCH

S tr U k t U r a o r g a n i z a c y j n a i z a d a n i a. Naczelna Dy-
rekcja ArchiwÓw Panstwowych, powolana do zycia w 1951 r. jako urzad
centralny podlegly Prezesowi Rady Ministrów, w 1956 r. przeszla do

422
/

kompetencji Ministra Kultury i Sztuki, a od 1958 r. podlegala Ministro-


wi Szkolnictwa Wyzszego (od 1980 r. Ministrowi Nauki, Szkolnictwa
Wyzszego i Techniki).
I Do zadan Naczelnej Dyrekcji nalezalo zarzadzanie panstwowym za-
, sobem archiwalnym, organizowanie sieci archiwów i kierowanie praca
archiwów, prowadzenie centralnej. ewidencji materialów archiwalnych,
organizowanie badan w zakresie archiwistyki, nadzór nad narastajacym
zasobem archiwalnym.
W latach 1952 - 1957 Naczelna Dyrekcja dzielila sie na:
- Biuro Organizacji,
- Biuro Prac Naukowych,
- Wydzialy: Ogólny, Planowania i Inwestycji, Finansowy, Spraw
Osobowych, Akt Specja1nycl;1, ,
- Inspektorat Kontroli Wewnetrznej.
Przy Naczelnej Dyrekcji powolano takze Centralna Komisje Brako-
wania Akt.
Od r. 1957 funkcjonowaly natomiast jako osobne komórki organiza-
cyjne:
- Biuro Prac Naukowych zlozone z: Dzialu Metodycznego, Dzialu
Ewidencji i, Informacji, , Dzialu Naukowo- Wydawniczego, Biblioteki
i Osrodka Bibliograficznego,

MINISTER .
NAUKI I SZKOLNICTWA WYZSZEGO

ARCHiWÓW f!6..NSTWOWYCH

ZAKLAD NAUKOWY
ARCHII iYKI
SPRAW 0ASL.UGI WYDZIAL INFORMACJI
PRAWNF.J I OOKUMENTACJI

>

....
g I SPRAW KONTROLI' BIBLIOTEKA
>
u -
<I:
..,..
Ci
o-
SPRAW CERONt-l:JSCI ARCHIWUM ZAKLADOWE
N

CI
<I:
:I<:
> (I)

3: CENTRALNA
o
Z
KOMISJA METODYCZNA
<I:(I), CENTRALNA KOMISJA ARCHIWAl
NEJ OCE Y DOKUMENTACJI

XXXV. Organizacja Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych w 1985 r.

423
- Wydzialy: Kadr, Budzetowo-Rachunkowy, Organizacyjno-Prawny.
Powolano takze - obok Centralnej Komisji Brakowania Materialów
Archiwalnych (zwanej pózniej Centralna Komisja Oceny Materialów Ar-
chiwalnych) - Centralna Komisje Metodyczna. W 1962 r. powstala
jeszcze jedna komisja - Komisja Zakupu Materialów Archiwalnych.
W 1976 r. przeprowadzono kolejna reorganizacje centralnego urzedu '
zawiadujacego archiwami panstwowymi, dzielac go na:
- Zaklad Naukowo-Badawczy Archiwistyki (pózniej: Zaklad Nau-
kowy Archiwistyki), który skladal sie z Pracowni Teorii i Metodyki
Archiwalnej, Pracowni Edycji Zródel, Pracowni Rewindykacji Archi-
waliów, Biblioteki,
- Wydzialy: Organizacyjno:"Prawny, Kadr, Budzetowo-Rachunkowy.
Dzialaly na9-al te same komisje, co w poprzednim okresie, oraz Ko-
misja Wymiany Mikrofilmów Archiwaliów z Zagranica.
Statut nadany Naczelnej Dyrekcji zarzadzeniem Ministra Nauki
i Szkolnictwa Wyzszego z 22 III 1985 r, jeszcze raz zmienil organizacje
tego urzedu. Przedstawia sie ona obecnie tak, jak to pokazano na tabli-
cy XXXV.
Na czele urzedu stal od chwili jego powolania w 1951 r. Naczelny
Dyrektor Archiwów Panstwowych posiadajacy swego zastepce. Zgodnie
z ustawa z 14 VII 1983 r. oraz odpowiednimi zarzadzeniami Naczelny
Dyrektor jest centralnym organem administracji panstwowej w spra-
wach panstwowego zasobu archiwalnego, sprawuje tez - w imieniu
Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyzszego - zwierzchni nadzór nad naro-
dowym zasobem archiwalnym. Natomiast Naczelna Dyrekcja Archiwów
Panstwowych jest aparatem wykonawczym Naczelnego Dyrektora. Od
r. 1956 utworzono takze przy Naczelnym Dyrektorze organ pod nazwa
Aktyw Doradczy, pózniej zwany Aktywem Opiniodawczo-Doradczym.
w obecnej strukturze -:-.Kolegium.

P e r s o n e l. Naczelna Dyrekcja Archiwów powstala od razu


w 1951 r. jako urzad rozbudowany, z 51 etatami, i dzis liczy niewiele
wiecej pracowników.
Stanowisko Naczelnego Dyrektora Archiwów piastowal do 23 V
1952 r. Rafal Gerber (przeszedl nastepnie do Uniwersytetu Warszawskie-
go na stanowisko profesora), a potem do 31 VIII 1965 r, Henryk Altman.
Po jego odejsciu na emeryture piastowal ten urzad Leon Chajn, który
z kolei przeszedl w stan sJj>oczynku 31 III 1976 r. Dnia 1 _VI tegoz roku
nominacje na stanowisko Naczelnego Dyrektora otrzymal Tadeusz Wa-
lichnowski i piastowal je do 31 XII 1980 r, - nastepca jego zostal Marian
Wojciechowski. Funkcje zastepcy Naczelnego Dyrektora pelnily m. in.
przez dluzszy czas Maria Bielinska, Wanda Maciejewska i Irena Kober- dowa. Pracownikami Biura Prac Naukowych byli m. in. Halina Stebel-
424

I' ..'..'.;.
ska, Zigniew Wójcik, Anna--Ptasnikowa, Eugenia Branska, Karol Wey-
man, Wanda Lipinska, Karola Rostocka. Przez wiele lat biblioteke Na-
czelnej Dyrekcji prowadzila Regina Piechota, Prawie wszyscy, to byli
pracownicy archiwów, zwlaszcza warszawskich. Sekretarz Zakladu Nau-
kowo-Badawczego Archiwistyki od 1976 r., Maria Tarakanowska, pra-
cowala poprzednio w Archiwum Akt Nowych, kierownik, od 1980 r..
{ Zakladu, Boleslaw Woszczynski - w Archiwum Wojskowym. Z bie-
giem lat jednak procent bylych czynnych archiwistów w skladzie perso-
nelu Naczelnej Dyrekcji wyraznie zmalal, Stalo sie to szczególnie wi-
doczne w latach siedemdziesiatych.
Stanowisk redaktora "Archeionu", organu Naczelnej Dyrekcji, pia-
stowal nieprzerwanie do swej smierci w 1974 r. Piotr Bankowski, po nim
przez krótki czas Stefan Krzysztof Kuczynski. Po 1976 r. redakcje ujal
w swoje rece bezposrednio Naczelny Dyrektor, Tadeusz Walichnowski,
a nastepnie od r. 1981 Maria Koczerska, która z kolei w r. 1984 ustapila
miejsca Boleslawowi Woszczynskiemu,

R e p r e z e n t o w a n i e a r c h i w ó w n a z e w n a t r z, w s p ó l-
p r. a c a m i e d z y n a r o d o w a, r e w i n d y k a c j e, p r o p a g a n d a,.
Naczelna Dyrekcja rozwinela na szeroka skale wspólprace ze sluzbami
archiwalnymi innych krajów. W 1957 r, Polska zostala przyjeta do Mie-
dzynarodowej Rady Archiwów i dotad pilnie bierze udzial w jej pra-
cach. Delegacje polskie uczestniczyly we wszystkich miedzynarodowych
kongresach archiwalnych i konferencjach okraglego stolu (z wyjatkiem
okraglego stolu w Jerozolimie w 1970 r.). Naczelni dyrektorzy uczestni-
cza tez w spotkaniach szefów sluzb archiwalnych krajów socjalistycz-
nych, odbywanych od 1968 r. co dwa lata (jedno ze spotkan, trzecie
z kolei, odbylo sie w 1972 r. w Jablonnie k. Warszawy),
Ze sluzbami archiwalnymi wielu krajów podpisano umowy dwu-
stronne o wspólpracy, przewidujace wymiane mikrofilmów, publikacji,
doswiadczen, niekiedy takze wspólne badania i wydawnictwa. Akcje te-
rozpoczeto pod koniec lat piecdziesiatych - w 1977 r, realizowano 17 ta:-
kich umów, m. in. ze wszystkimi krajami socjalistycznymi, a takze
z Austria, Belgia, Dania, Francja, Grecja, Holandia, Hiszpania, Wlocha-
mi i Niemiecka Republika Federalna. . /
Prowadzono dalej, zaczeta bezposrednio po zakonczen}U wojny akcje-
rewindykacyjna. Najwieksze transporty akt przybyly ze Zwiazku Ra-
dzieckiego (w 1952 r., a nastepne w latach 1961 - 1962), z którymi wró-
cily materialy archiwalne wywozone w swoim czasie z ziem polskich
przez Niemców, a niekiedy i. archiwalia zabrane ongis do Rosji przez.
wladze carskie, W dniu 13 V 1960 r, zawarto porozumienie o wymianie
z Niemiecka Republika Demokratyczna, w nastepstwie której wplynely
w latach 1961 - 1963 znaczne ilosci akt z Greifswaldu, Poczdamu i Merse-

425

,
burga. Wiekszy transport akt z tego kraju wplynal do archiwów polskich
takze w poczatkach 1980 r. W 1962 r. wznowiono wymiane z Czechoslo-
wacja (prowadzono ja po ,wojnie juz w 1948 r.). W 1960 r, zawarto umo-
we z Austria; umowa ta przyniosla stronie polskiej nowe doplywy akt.
Do zadan Naczelnej Dyrekcji jej statut z 1957 r. zaliczyl takze "po-
pularyzacje i upowszechnianie bogactw kulturalnych przechowywanych
w archiwach przez publikacje i wystawy archiwalne", Ale juz wczesniej,
reprezentujac archiwa panstwowe wewnatrz kraju, urzad ten rozwinal
na szeroka skale propagande zasobu archiwalnego, Ten kierunek dzialal-
nosci zostal zapowiedziany w przemówieniu Rafala Gerbera na konfe-
rencji wroclawskiej archiwistów w 194'8 r.; wskazal on, ze archiwa po-
winny dazyc do zainteresowania spolczenstwa swoja praca i posiadanym
zasobem. Stad inspiracje wladz archiwalnych' do urzadzania przez archi-
, \ wa wystaw oraz podjete przez sama Naczelna Dyrekcje próby zintensy-
fikowania propagandy archiwów podczas j, Tygodni Archiwów". Pierw-
szy taki tydzien obchodzono 7 -14 IX 1958, nastepne 12 - 2'0 X 1963,
20 - 27 X 1968, 9 - 15 V 1973, w koncu 1979 r. i ostatni 15.. 20 X 1984.
I' W okresie tygodni urzadzano szczególnie duzo wystaw, pokazów, orga-
nizowano sesje i konferencje, naukowe, wydawano afisze i druki oko-
l licznosciowe, wyglaszano pogadanki i odczyty, Wprzegano do tej akcji
srodki masowego przekazu: radio, telewizje, film i prase.
I R o z b u d o was i e c i a r c h i wal n e j. Na podstawie dekretu
I z 1951 r. i rozporzadzenia o sieci archiwalnej Naczelna Dyrekcja przy-
stapila do szybkiej rozbudowy sieci archiwów centralnych, wojewódz-
I I
kich, ich oddzialów terenowych i archiwów powiatowych. Archiwa cen-
tralne i wojewódzkie powolywal Prezes Rady Ministrów (od 1956 r.
I, wlasciwy minister), oddzialy i archiwa powiatowe - Naczelny Dyrektor
Archiwów. Od 1957 r. archiwa wojewódzkie miejskie nazywano "Archi-
fI( wum miasta... i województwa...". Do 1957 r. archiwa powiatowe trakto-
wano, jako przejsciowe skladnice akt, od tej daty staly sie pelnoprawny:-
mi archiwami o wlasnym stalym zasobie.
Archiwa tworzyly hierarchie: centralne i wojewódzkie podlegaly
wprost Naczelnej Dyrekcji, oddzialy terenowe i archiwa powiatowe -
!
archiwom wojewódzkim. Wlasciwosc terytorialna poszczególnych archi-
wów zsynchronizowana byla. z podzialem administracyjnym kraju. Po
!' pelnej rozbudowie sieci kazde województwo (z wyjatkiem miejskich) po-
siadalo swoje wlasne oddzielne archiwum panstwow. Oddzialy tereno-
we i archiwa powiatowe dzialaly zwykle na obszarze 3 - 4 powiatów. Dla
powiatów ,lezacych najblizej miasta wojewódzkiego role archiwum po-
wiatowego pelnilo albo archiwum wojewódzkie, albo tworzono dla nich '
odrebne archiwum powiatowe, obok wojewódzkiego, w miescie bedacym
siedziba wladz wojewódzkich.
W chwili wydania nowego dekretu o archiwach w obrebie panstwa
426

'-,
't ",>'
<GDANSK 1

2
3

. 4
5
6
... 1

n. Archiwa panstwowe w Polsce w r, 1968


1 - MIASTA WOJEWODZKIE, 2 - granice wlasciwosci terytorialnej archiwów
wojewódzkich, 3 - granice wlasciwosci terytorialnej oddzialów terenowych i archi-
wów powiatowych, 4 - archiwum centralne (Warszawa - 3 obiekty), 5 - w0-
jewódzkie archiwum panstwowe, 6 - oddzial tereno,wy wojewódzkiego archiwum
panstwowego, 7 - powiatowe archiwum panstwowe

polnowesarkichiweumgocentdziralnea- Arlachilowum14Dokumentarchiac w. 'Mówechanipanst


w Piotrkowie i 54 oddzialy w miastach powiatowych, W 955 r, powstalo
wowych, lódzki od 71 al archiwum
cznej. Uzupelnianie sieci archiwów wojewódzkich zakonczono formalnie
w 1953 r" kiedy to powolano archiwa w Opolu, Koszalinie i Zielonej
Górze, praktycznie w 1961 r., wówczas to bowiem dopiero udalo sie
uruchomic archiwum w Koszalinie,
Najwiekszy rozwój archiwów terenowych przypadal na wczesne lata
piecdziesiate, Wiekszosc utworzonych wczesniej oddzialów powiatowych przeksztalcono w archiwa powiatowe, czesc zlikwidowano. Z poczatkiem
427
GDAIiI8K 1
2

4
5
.;;;1 6

III. Archiwa panstwowe w Polsce na poczatku r. 1980


l _ MIASTA WOJEWÓDZKIE, 2 ---: granice województw bedace granicami wlas-
ciwosci terytorialnej wojewódzkich archiwów panstwowych, 3 - pozostale gra-
nice województw, 4 - arphiwum centralne (Warszawa - 3 obiekty), 5 - woje-
wódzkie archiwum panstwowe, 6 - odd7Jial wojewódzkiego archiwum pan-
stwowego

1952 r. wlaczono do sieci 18 archiwów miejskicp, tworzac z nich oddzia-


ly terenowe, archiwa powiatowe lub przyjmujac ich zasób do archiwów
wojewódzkich. W roku tym istnialo juz 5 oddzialów terenowych i 67 ar-
chiwów powiatowych - wszystkich placówek archiwalnych bylo 87.
'W 1959 r. siec archiwalna skladala sie z 3 archiwów centralnych, 16 wo-
jewódzkich, 17 oddzialów terenowych, 70 archiwów powiatowych -
razem 106 placówek archiwalnych. Lata nastepne przyniosly tylko pewne-
korekty w sieci, liczba archiwów wzrosla do 109, by nastepnie zmniej-
szyc sie do 108.
Na dzien 22 VII 1964 r. siec polskich archiwów panstwowych (ich
stan w 1968 r. ilustruje schemat XXXVI a) obejmowala:

428
- Archiwa centralne: Archiwum Glówne Akt Dawnych, Archiwum
Akt Nowych i Archiwum Dokumentacji Mechanicznej.
- Archiwa wojewódzkie i podlegle im oddzialy terenowe, oraz ar-
chiwa powiatowe:
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Bialymstoku; archiwa powia-
towe w Bielsku Podlaskim, w Elku, w Lomzy, w Suwalkach.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Bydgoszczy; oddzialy tere-
nowe w Inowroclawiu i w Toruniu; archiwa powiatowe w Bydgoszczy,
Chojnicach, Grudziadzu i Wloclawku.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Gdansku; powiatowe archi-
wa w: Elblagu, Gdansku, Gdyni, Malborku, Tczewie i Wejherowie.
Wojwódzkie Archiwum Panstwowe w Katowicach; oddzialy tereno-
we w: Cieszynie, Czestochowie, Gliwicach, Pszczynie; archiwa powiatowe
w: Bedzinie, Bielsku, Bytomiu, Tarnowskich Górach.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Kielcach; oddzial terenowy
w Radomiu; archiwa powiatowe w: Jedrzejowie, Konskich, Pinczowie,
Sandomierzu i Starachowicach.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Koszalinie; odzial terenowy
w Slupsku; archiwum powiatowe w Szczecinku.
Archiwum Panstwowe Miasta Krakowa i Województwa Krakowskie-
go; oddzial terenowy w Nowym Saczu; archiwa powiatowe w Bochni,
Chrzanowie, Krakowie, Nowym Targu, Oswiecimiu, Tarnowie i w
Zywcu.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Lublinie; archiwa powiato-
we w Chelmie, Krasniku, Lukowie, Zamosciu,
Archiwum Panstwowe Miasta Lodzi i Województwa Lódzkiego; od
dzial terenowy w Piotrkowie; archiwa powiatowe w: Leczycy, Lodzi,
LowiCzu, Pabianicach, Sieradzu, Skierniewicach i Tomaszowie Mazo-
wieckim.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Olsztynie; oddzial terenowy
w Moragu; archiwa powiatowe w Mragowie i w Szczytnie.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Opolu; oddzial terenowy
w Brzegu; archiwa powiatowe w Kluczborku, w Nysie i w Raciborzu.
Archiwum Panstwowe Miasta Poznania i Województwa Poznanskie-
go; oddzial terenowy w Kaliszu; archiwa powiatowe w Gnieznie, w Ko-
ninie, w Lesznie, w Pile i w Poznaniu. /.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Rzeszowie (i siedziba w Prze-
myslu); oddzialy terenowe w Jasle i w Rzeszowie; archiwa powiatowe
w Przeworsku, w Sanoku i w Tarnobrzegu.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Szczecinie; archiwa powiato-
we w Gryficach i w Stargardzie. ,
Archiwum Panstwowe Miasta Warszawy i Województwa Warszaw-
skiego; oddzialy terenowe w Plocku i w Siedlcach; archiwa powiatowe

429
w Mlawie, w Nowym Dworze (z siedziba w Modlinie), w Otwocku, w Pia-
secznie (z siedziba w Górze Kalwarii) i w Zyrardowie.
Archiwum Panstwowe Miasta Wroclawia i Województwa Wroclaw-

skiego; oddzialy terenowe w Legnicy i w Jeleniej Górze; archiwa po.- wiatowe w Klodzku, w Lubaniu Slaskim, w Walbrzychu i we Wroclawiu.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Zielonej Górze (z siedziba
w Starym Kisielinie); oddzial terenowy w Gorzowie Wielkopolskim; ar-
chiwa powiatowe w Sulechowie, w Szprotawie i w, Swiebodzinie.
Reforma administracji Znoszaca w 1975 r. powiaty i wprowadzajaca
nowy podzial kraju na 49 województw zmienila dosc gruntownie siec
archiwów. Zwiekszono liczbe archiwów wojewódzkich do 33, skasowano
archiwa powiatowe: czesc z nich zamieniono na oddzialy archiwów wo-
jewódzkich, czesc zlikwidowano w ogóle, w niektórych jednak wypad,-
kach zostawiono lokale z aktami na miejscu, jako tzw. ekspozytury ar-
chiwów wojewódzkich. Wszystkich placówek archiwalnych bylo odtad
68. Zrezygnowano ze stosowanej w kilku wypadkach nazwy "archiwum
panstwowe miasta i województwa" przywracajac jednolita: "wojewódz-
kie archiwum panstwowe w...".,Jedynie archiwum warszawskie przybra-
lo nazwe "Archiwum Panstwowe Miasta Stolecznego Warszawy". Nowa
siec wedlug stanu na, koniec 1977 r. przedstawia schemat XXXVIb.
Po r. 1977 na bazie ekspozytur powstalo kilka nowych oddzialów
wojewódzkich, a zamiast jednego z oddzialów powolano z dniem 1 I 1980
nawe archiwum .wojewódzkie w Slupsku. Juz po uchwaleniu przez sejm
w 1983 r. ustawy archiwalnej zlikwidowano jako samodzielne placów-
ki Archiwum Panstwowe w Skierniewicach, z siedziba w Zyrardowie.
Archiwum Panstwowe w Nowym Saczu z siedziba w Nowym Targu oraz
Archiwum Panstwowe w Tarnobrzegu, z siedziba w Sandomierzu. Zmia-
ny te mialy miejsce w 1985 r. Ale juz wczesniej, zgodnie z ustawa za-
mieniono nazwy: "wojewódzkie archiwum panstwowe w..." na: "archj-
wum panstwowe w...". Archiwa/sieci panstwowej podleglej Naczelnemu
Dyrektorowi Archiwów zostaly dalej omówione wedlug stanu z r. 1985.
Stan na 1 I 1986 pokazany zostal w zamieszczonym na koncu pracy'
aneksi (37 archiwów panstwowych 'i 54 ich oddzialy). I'
\ l' ,
Naczelny Dyrektor Archiwów Panswowych
a archiwa spoza sieci archiwów panstwowych mu
p o d 1 e g l y c h. Przepisy prawne z lat 1951 - 1952 wylaczyly spod wla-
dzy Naczelnego Dyrektora Archiwów archiwa Ministerstwa Bezpieczen-
/ stwa Publicznego (pózniej: Ministerstwa Spraw Wewnetrznych), Minis-
terstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Pol-
skiej Zjednoczonej Partii Robotnjczej, Zjednoczonego Stronnictwa Lud(}Oo
wego i Stronnictwa Demokratycznego. Wytworzyly' sie jednak pewne
formy wspólpracy i istnialo niewatpliwie od4zialywanie panstwowej sluz-
by archiwalnej na pozostale archiwa w zakresie metodyki archiwalnej.

430

;1.
- 'Zl.' , .
ti

Publikacje Naczelnej Dyrekcji byly otwarte takze dla archiwistów spoza


sluzby panstwowej. Niekiedy wydawano wspólne informatory O zasobie.
Archiwisci z archiwów wyodrebnionych brali udzial, zwlaszcza w latach
piecdziesiatych, w szkoleniu organizowanym przez Naczelna Dyrekcje.
Nie bylo natomiast bezposredniej szerszej wspólpracy miedzy panstwo-
wa sluzba archiwalna a archiwami koscielnymi. ,
Ustawa z r. 1983 do archiwów panstwowych wyodrebnionych zali-
czyla obok archiwów 3 wymienionych resortów takze archiwa Rady
Panstwa i Sejmu, Odpowiedni jej przepis przewiduje tez, ze w zasadzie'
zasób tych archiwów po najpózniej 50 latach przechodzi do archiwów
podleglych bezposrednio Naczelnemu Dyrektorowi. Powolane przez usta-
we nowf archiwum Komitetu do Spraw Radia i Telewizji zostalo odda-
ne pod nadzór Naczelnego Dyrektora Archiwów Panstwowych. Tenze
Naczelny Dyrektor eprawuje tez ogólny nadzór w imieniu Ministra Nau-
ki i Szkolnictwa Wyzszego nad narodowym zasobem archiwalnym prze-
chowywanym w archiwach partii politycznych, organizacji spolecznych
i zwiazków wyznaniowych. Archiwa panstwowe zaprowadzily rejestr
sluzacy ewidencjonowaniu materialów archiiWalnych z tych archiwów.
Od r. 1958 Naczelny Dyrektor korzystal z przyznanego mu prawa
upowamiania archiwów biezacych do posiadania stalego zasobu. Oka-
zywalo sie to korzystne dla obu stron: instytucje zachowywaly akta
u siebie, a archiwa panstwowe nie musialy ich przejmowac do swych
przepelnionych magazynów. Powstala w ten sposób nowa kategoria ar-
chiwów, tzw. "archiwa z powierzonym zasobem". Naleza do nich: Archi-
wum Polskiej Akademii Nauk, Archiwum Glównego Urzedu Statystycz-
nego, archwa uniwersyteckie. Panstwowa sluzba archiwalna zachowala
prawo kontroli tych archiwów, rzadko jednak z niego korzysta, Probl.
matyka natomiast tej kategorii archiwów znajduje nieraz odbicie takze
w publikacjach Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych. Ustawa
z 1983 r. utrzymala prawo Naczelnego Dyrektora do powierzania zaso-
bu, podtrzymala wiec istnienie archiwów z powierzonym zasobem.

Za r z a d z a n i e a r c h i wam i, b u d z e t, k a d r y. Nie tylko-


I'
sprawy budzetu i personelu, ale takze merytoryczna dzialalnosc archi-
wów panstwowych kierowana jest centralnie przez Naczelna Dyrekcje
Archiwów. SzeI:eg dziedzin pracy wewnatrzarchiwalnel unormowano
przepisami majacymi postac zarzadzen Naczelnego DYrektora Archi-
wów, jego wytycznych, albo instrukcji metodycznych. Te ostatnie maja
na celu przede ws:tystkim ujednolicenie metod pracy archiwalnej. Waz-
niejsze przepisy i instrukcje byly publikowane w zbiorach przepisów
archiwalnych (1952 i 1962 .). Role informacyjna pelni i ulatwla zarza-
dzanie archiwami (przeznaczop.y wylacznie do uzytku wewnetrznego)
Biuletyn Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych. Wskazówki do.
swej dzialalnosci otrzymuja dyrektorzy archiwów takze na odbywaja-

431
r
cych sie periodycznie spotkaniacll-. Z kolei dyrektorzy archiwów woje-
wódzkich zwolyWali konferencje szefów podleglych im placówek archi-
walnych (czesto laczone z zebraniami naukowymi). Dzialanie kazdego
archiwum opiera sie na dokladnym planie pracy, z którego wykonania
skladane jest nastepnie sprawozdanie. Wypracowano tez normy pracy
archiwalnej, których - zwlaszcza w niektórych latach - nalezalo skru-
pulatnie przestrzegac. Wladze archiwalne wizytowaly archiwa panstwo-
we, przy czym do grona wizytatorów powolywano takze archiwistów
z sasiednich archiwów.
Panstwo lozy na utrzymanie archiwów znaczne sumy. Rozbudowa
-sluz1;>y archiwalnej na poczatku lat piecdziesiatych uwarunkowana byla
,duzym wzrostem budzetu archiwów panstwowych. Doszedl on ok. 1959 r.
,do sumy 24 mln zl i blisko 100 mln w 1977 r. W r. 1985 biezace wydat-
ki Naczelnej Dyrekcji i podleglych jej archiwów wynosily prawie
846 mln, a wydatki na inwestycje i kapitalne remonty - 78 mln. Wy-
-datki panstwa na archiwa sa jednak stosunkowo nizsze, niz na tego ro-
-dzaju pokrewne archiwom instytucje, jak biblioteki i muzea.
Wzrost zatrudnienia w archiwach, oczywisty wobec rozszerzenia sieci
archiwalnej i wzrostu zadan sluzby archiwalnej, przypadl przede wszyst-
kim na lata piecdziesiate. W 1951 r. bylo w archiwach 429 pracowników
(w tym 217 archiwistów, 161 pracowników administracyjnych i obslugi
.()raz 51 pracowników Naczelnej Dyrekcji), w 1955 r. - juz 740. Po chwi-
lowym zahamowaniu wzrostu w latach nastepnych znów poczeto powiek-
szac personel archiwów. W 1977 r. liczba etatów w panstwowej sluzbie
archiwalnej wynosila 1156, w tym 789 archiwistów, 129 pracowników
administracyjnych i 238 obslugi. Natomiast w koncu 1980 r. dysponowa-
ly archiwa 1199 etatami, pod koniec zas r. 1985 zatrudniano 1234 osoby,
Sprawe siatki stanowisk, kwalifikacji i uposazenia pracowników
.sluzby ax:chiwalnej uregulowanó w 1958 r. (rozporzadzeniem Rady Mi-
nistrów z dnia 29 IX). Wprowadzono wówczas w arc:hiwach 12 stanowisk
-sluzbowych: kustosza (konserwatora archiwalnego), adiunkta archiwal-
nego (zastepce konserwatora), starszego archiwisty (starszego asystenta

konserwatorskiego), archiwisty (asystenta konserwatorskiego), mlodsze- go archiwisty (mlodszego konserwatora archiwalnego), praktykanta ar-
,chiwalnego ze stazem, praktykanta archiwalnego bez stazu, technika ar-
chiwalnego, starszego laboranta, laboranta, starszego magazyniera archi-
walnego. Od kandydatów na pierwsze 6 stanowisk wymagano ukoncze-
nia studióW' wyzszych. W r, 1974 wprowadzono stanowiska tzw, doku-
mentalistów (równolegle do stanowisk archiwistów). Pracownicy dzialal-,
nosci podstawowej archiwów zostali objeci ustawa z 16 IX 1982 r. o pra-'
cownikach urzedów panstwowych.
Zalacznik do zarzadzenia Ministra Pracy, Plac i Spraw Socjalnych
:z dnia 23 I 1984 przewiduje nastepujace stanowiska dla pracowników

432 I

J
'ARTIE

POLITYCZNE

"'INISTERSTWA I

% g
i . MINISTER ,

g
.. ..

uzI
3 o
SZKOLNICTWA WYZSZEGO ...I z
... o
..

GLÓWNE AKT DAW. NACZElNA DYREKCJA


.. ! i I z o
..

! :;

:3
------------------------------------------T--,----,
AKT NOWYCH
I I I
DOKUM MECHAN
MNSTWOWYCH I I
ARCHfWA I .....CHIWUM
MM I GUS
l I I
I l I w WA os ZA WIE

D
s2
. WHI I 'uli
PO"". I UMK ; II :I i li! o I i< i
::\ i< i Ji ... ii
.....
ZL ZL % o
%
;: ..

"

f-IJ
I
Zi J'ifi" j!Ng
. .." .."
li ....e!Ol..!! "Z., Iz"f -5i't..
11s . "J I f
o
'UL
..e. . !" .."
.. 55 e
. . ... .

XXXVI a, Organizacja archiwów w 1968 r.

MINISTER
NAUKI, SZKOlNICTWA WYZSZEGO I TECHNIKI
.,
NACZELNA OVJIIIJCCJA

Gl6wNE A.T DAWNYCH


ARCHIWÓW
A.T NOWYCH ___________________________________________'-_--r-,
DOKUMENTACJI MECH

W WARSZAWIE
I -! I : : : I
: z l: : I if 31 I
E e :!I t : I I
,Ii i! ..

'" iO
uw l J
" .
" .. N
.
1:
i!i
l.
" o

i '"
.z

-o g
.. '"

. ;,j ::; i t. ::!


L
! z z

a
..

1 . Oj
i: UMK t
uwrl
[Y
UMCS

o
'UL
'Ii

XXXVIb. Organizacja archiwów podleglych Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych (w 1977 r.)
I
c
panstwowych archiwów: l - dyrektor, 2 - zastepca dyrektora, 3 '
kustosz, glówny specjalista, kierownik oddzialu, dzialu, pracowni, 4 -
starszy archiwista, starszy dokumentalista, glówny ksiegowy, kierownik
placówki terenowej, 5 - archiwista, dokumentalista, specjalista, starszy
konserwator archiwalny, kierownik pracowni fotograficznej, 6 - kon-
serwator archiwalny, starszy fotograf, 7 - starszy laborant, starszy re-
ferent, starszy ksiegowy, 8 - mlodszy archiwista, mlodszy dokumen-
talista, mlodszy konserwator archiwalny, fotograf, laborant, 9 - refe-
rent, ksiegowy, 10 - pomocnik archiwalny, pomocnik dokumentalisty.
pomocnik konserwatora archiwalnego.
W r. 1962 (uchwala Rady Ministrów z dnia 27 IV) zezwolono na
zatrudnianie w archiwach panstwowych samodzielnych i pomocniczych
pracowników nauki na stanowiskach identycznych, jak w innych insty-
tucjach naukowych. Samodzielnych pracowników nauki zatrudniano
zreszta w archiwach juz wczesniej. Od r. 1962 obowiazywaly wiec w ar-
chiwach dwie równolegle siatki pracownicze. Liczba osób zatrudnionych
w ramach siatki badawczej byla poczatkowo nieznaczna (w 1965 r. -
85). stopniowo jednak zaczela wzrastac. by dojsc do 178 osób w 1977 r.
(w tym 13 samodzielnych pracowników nauki) oraz 236 w r. 1981. W wy-
niku przeprowadzonego w nastepnych latach przegladu kadry nastapilo
jednak zmniejszenie liczby pracowników naukowych do 95 Vf r. 1985.
Juz Wydzial Archiwów Panstwowych przystapil w 1949 r. do szko-
lenia archiwistów na kilkutygodniowych kursach. Naczelna Dyrekcja
Archiwów ten system podnoszenia kwalifikacji pracowników archiwów
panstwowych jeszcze rozbudowala. W latach 1950 - 1954 odbylo sie kilka
kursów o charakterze ogólnym (wykladano podstawy archiwistyki)
m. in. w Jarocinie, Krakowie. Warszawie. Gdansku, Szczecinie i Pozna-
niu. Równoczesnie' prowadzono kursy specjalistyczne (metodyka opraco-
wywania specjalnych rodzajów' materialów archiwalnych. paleografia
i neografia). które zaczely przewazac w latach nastepnych.
Z inicjatywy Zwiazku Bibliotekarzy i Archiwistów Polskich oraz
Wydzialu Archiwów wprowadzono tez w 1951 r. specjalizacje archi-
wistyczna na kierunku historii uniwersytetów w Warszawie i Toruniu.
próbowano tez podobna specjalizacje wprowadzic na Uniwrsytecie Ja-
giellonskim. Utrzymala sie tylko specjalizacja w Toruniu. Dopiero
w 1961 r. do ksztalcenia archiwistów przystapil takze Uniwersytet
. Wroclawski. a w latach siedemdziesiatych równiez inne uczelnie
(Gdansk - 1972, Katolicki Uniwersytet Lubelski - 1973. Poznan -
1975. Warszawa - 1976. Lublin - 1978, Katowice - 1978, Kraków -
1980). Niektóre uniwersytety (Wroclaw, Torun) prowadza studia zaoczne.
rozpoczeto tez doszkalanie archiwistów na studiach podyplomowych (To-
run - 1973. Warszawa - 1975).

28 - Archiwistyka 433

I
.......
,..-

GmachY' archiwów i ich wyposazenie. Pracownie


s p e c j a l i s t y c z n e. Rozbudowa sluzby archiwalnej wymagala zdoby-
cia dla archiwów licznych nowych lokali. Warunki lokalowe dawniej
istniejacych archiwów, ciezkie juz przed wojna, pogorszyly sie w jej
wyniku. Przed wladzami archiwalnymi stanelo- wiec trudne zadanie.
Wydzial Archiwów widzial rozwiazanie najwiekszych klopotów przez
budowe nowych gmachów archiwalnych. Odpowiedni plan, obejmujacy
projekt budowy archiwów w Warszawie, Katowicach, Kielcach, Krako-
Wie, Lublinie i Lodzi, zostal zlozony w Wydziale Budownictwa Szkolne-
go Ministerstwa Oswiaty juz w 1948 r. Zrealizowano go i to z opóznie-
niem ,jedynie w punkcie tyczacym Warszawy. Przed 1960 r. wzniesiono
mianowicie wedlug projektu Bohdana Pniewskiego gmach przy ul. Han-
kiewicza z przeznaczeniem dla archiwów centralnych. Niestety nie odda-o
no go archiwom - znalazla w nim pomieszczenie (czasowe) Bibli<?teka
Narodowa.
W tej sytuacji archiwa musialy sobie szukac pomieszczen rozmaite-
go rodzaju. Znajdowano je w budowlach zabytkowych i to róznych ty-
pów. Byly wsród nich palace (palac Raczynskich w Warszawie - siedzi-
ba Archiwum Glównego), klasztory i dawne kolegia zakonne (pojezuicki
gmach w Lublinie - siedziba archiwum w Lublinie), synagogi (siedzi-
by archiwów w Rzeszowie, Sandomierzu, Kielcach), cerkwie (Przemysl).
gmachy pofabryczne (Lódz), domy mieszczanskie (kamieniczki przy
Krzywym Kole w Warszawie - siedziba Archiwum Stolecznego Miasta
Warszawy) - by przytoczyc tylko niektóre przyklady. Wysilek ,wladz
archiwalnych na rzecz zapewnienia archiwom wlasciwych pomieszczen
byl w okresie powojennym olbrzymi, a koszty adaptacji i remontów
pochlonely wilkie sumy. Mimo to sytuacja wielu archiwów jest nadal
bardzo ciezka. Budowle zabytkowe nie zawsze zapewniaja wlasciwe wa-
runki przechowywania (np. zamek w Olsztynie). Jedynie dwa archiwa

w Polsce zajmuja gmachy specjalnie budowane na cele archiwalne: gdanskie i szczecinskie, gmachy te reprezentuja jednak bardzo dawny
styl budownictwa archiwalnego, pochodza bowiem z przelomu XIX/
XX w. (Pomieszczenia magazynowe w Gdansku zostaly unowoczesnione
przy odbudowie po ostatniej wojnie).
Równoczesnie z rozwojem bazy lokalowej postepowalo wyposazanie
archiwów w niezbedny sprzet. Do 1960 r. magazyny zabudowywano re-
galami drewniaymi, potem drewniane zaczeto stopniowo wymieniac na
metalowe. Pracownie naukowe otrzymaly czytniki do lektury mikrofil-
mów. Stan technic!mego wyposazenia archiwów nie osiagnal jednak po-
ziomu zadowalajacego.
Przy trzec archiwach (Dokumentacji Mechanicznej, gdanskim
i poznanskim) uruchomiono osobne pracownie fotograficzne i mikrofil-
mowe. Stopniowo liczbe Stanowisk do mikrofilmowania zasobu archiwal-

,
I
434 I

I
"I
i
"
I

.Il
nego zwiekszano. W r. 1985 dzialaly takie stanowiska w archiwach
w Gdansku, Kielcach, Krakowie, Lodzi, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie,
Wroclawiu i Zielonej Górze, a w Warszawie w ArchiwU'In Glównym Akt
Dawnych i w Archiwum Dokumentacji Mechanicznej. Przy Archiwum
Glównym stworzono Centralne Laboratorium Konserwacji Archiwaliów,
pracownie sfragistyczna (druga posiada Archiwum we Wroclawiu) i kon-
serwatorsko-introligatorska. Pracownie do tzw. malej konserwacji po.-
wstaly we wszystkich wiekszych archiwach. Wszystie archiwa posiada
ja tez swoje bibliotei podreczne, niektóre, jak biblioteka Archiwum
Glównego lub AP w Krakowie, bardzo zasobne, stanowiace powazne
warsztaty pracy naukowej.
O p i e k.a n a d n a r a s t a j a c y m z a s o b e m. Wprowadzenie po-
jecia "panstwowy zasób archiwalny" doprowadzilo z kolei do powsta-
nia okreslenia "narastajacy zasób archiwalny' (materialy przed ich prze-
jeciem przez archiwa wieczyste). Totez oddzialywanie phnstwowej sluz-
by archiwalnej na przedpolu archiwalnym zaczeto po 1951 r. coraz
czesciej okreslac jako opieke nad narastajacym zasobem archiwalnym.
Podstawy prawne dzialania w tym kierunku stwarzal dekret z 1951 r.
stwierdzajacy, ze. bez zezwolenia wlasciwej wladzy archiwalnej nie wol-
no materialów archiwalnych brakowac ani niszczyc. Do zorganizowania
procesu udzielania zezwolen na wybrakowanie i zniszczenie akt powola-
no w 1954 r. Centralna Komisje Brakowania Materialów Archiwalnych
przy Naczelnej Dyrekcji (pózniej: Centralna Komisja Oceny Materialów
Archiwalnych, wreszcie: Centralna Komisja Archiwalnej Oceny Doku-
mentacji), która. nadzorowala prace podobnych komisji zorganizowanych
w poszczególnych archiwach wojewódzkich i w Archiwum Akt Nowych.
Komisja Centralna inicjowala i opiniowala projekty przepisów doty-
czacych postepowania z aktami (m. in. instrukcje kancelaryjne, wykazy
akt) i zatwierdzala równiez wnioski w sprawie brakowania wewnatrz
archiwów panstwowych; komisje przy archiwach zatwierdzaly zglaszane-
przez zaklady pracy propozycje' wybrakowania. W wypadkach watpli-
wych archiwisci przprowadzali ekspertyzy (ich liczba doszla do 3 tys.
w 1958 r., potem zaczela malec). W celu przeciwdzialania próbom omija-
nia archiwów przy przekazywaniu akt na makulature sluzlja archiwalna
przeprowadzala kontrole zbiornic makulatury (w 1956 r. -f ponad 6 tys.,
potem coraz mniej wobec coraz mniejszej ilosci wykroczen ze strony
zakladów pracy).
Poszukiwano r6znych dróg' usprawnienia brakowania. Pod koniec
lat piecdziesiatych ustalono, ze pewne rodzaje akt moga byc przez zakla-
dy pracy kierowane do zbiornic makulatury na podstawie tzw. stalych
zwolnien, bez kazdorazowej zgody panstwowej sluzby archiwalnej (akta
tzw. kategorii C, potem Bc).
Archiwa polskie przyjely tez pewne istotne novum w tej dziedzinie .

I
I
I
435
I
-I
!
...
'-..,,

wzorem innych krajów europejskich. Wprowadzono mianowicie system


selekcji instytucji tworzacych zasób archiwalny. Stalo sie to niezbedne
wobec olbrzymiego wzrostu czynników aktotwórczych po drugiej wojnie
swiatowej. W latach 1953 - 1954 zarejestrowano lacznie ponad 33 tys.
skladnic akt (archiwów zakladowych), przy czym liczba instytucji dzia-
lajacych w kraju byla jeszcze wieksza. Zaaady selekcji instytucji wy-
twarzajacych panstwowy zasób archiwalny ustalono w 1955 r. (pismem
okólnym Naczelnego Dyrektora nr 11 z dnia 25 IX). W 1969 r. byl-o tych
instytucji 12 838. Zarzadzeniem nr 21, z 9 XI 1977 r. Naczelny Dyrektor
nakazal archiwom przystapic do opracowania nowej listy instytucji wy-
twarzajacych dokumentacje o wartosci trwalej, a kolejna taka akcje ar-
chiwa przeprowadzily po wydaniu w 1983 r. nowej ustawy archiwalnej
(zarzadzenie Naczelnego Dyrektora nr 3 z 30 IV 1985).
Szczególna opieka otoczono sprawy przechowywania akt w zakla-
dach pracy. Podstawe stworzylo tu rozporzadzenie o panstwowym zaso-
bie archiwalnym z 1957 r., po którym ukazalo sie zarzadzenie Naczelne-
go Dyrektora nr 16 z dnia 31 VII 1960 r, w sprawie nadzoru nad sklad-
nicami akt, a potem takze zarzadzenie nr 20 z 1971 r. w sprawie nadzoru
nad materialami archiwalnymi w zakladach pracy. Na szeroka skale st0-
sowano wizytacje skladnic akt, które - od przelomu lat piecdziesiatych
i szescdziesiatych - zaczeto nazywac archiwami zakladowymi. Liczba
wizytacji w latach 1953 - 1955 wynosila ponad 13 tys. rocznie, nastepnie
jednak zmalala. W latach 1981 - 1985 przeprowadzano srednio blisko
3000 kontroli archiwów zakladowych rocznie (nazwe "wizytacja" zasta-
piono okresleniem "kontrola"), Liczbe wszystkich archiwów zaklado-
wych szacowano w r. 1985 na ok, 20 000 w 10 343 jednostkach organi-
zacyjnych objetych nadzorem sluzby archiwalnej.
Od lat piecdziesiatych prowadzono intensywne szkolenie archiwist6w
zakladowych. W Poznaniu dzialal Osrodek Ksztalcenia Archiwit6w Za-
kladowych przy Zakladzie Doskonalenia Zawodowego, prowadzacy ko-
respondencyjne kursy, Corocznie 'przeszkalano po kilka tysiecy osób
(w 1954 r. nawet 8 tys.). Wysilek ten szedl jednak czesciowo na marne
\\7obec wielkiej plynnosci kadr w tych archiwach. Nadal jednak w ar-
chiwach panstwowych prowadzone sa punkty konsultacyjne dla archi-
wistów zakladowych.
W celu przyjscia z pomoca instytucjom Naczelna Dyrekcja prowa-
dzila tez odpowiednia akcje wydawnicza. Trzykr9tnie publikowano zbio-
ry przepisów kancelatyjnych i archiwalnych (ostatnio w 1975 r. - Do-
kumentacja w zakladzie pracy. Przepisy kancelaryjne i archi'Walne. Stan
prawny na dzien 31 grudnia 1973 r. opr. K. R a d c z u k).
Nadzór nad narastajacym zasobem archiwalnym prowadzony byl
wiec w Polsce :Ludowej na wielka skale. Odpowiednie przepisy w tym
zakresie byly w latach siedemdziesiatych dwukrotnie kodyfikowane: za-

436

l .............
rzadzeniem Naczelnego Dyrektora nr 20 z 10 XII 1972 r. oraz zarzadze-
niem nr 21 z dnia 9 XII 1977 r.
Dzialalnosc Naczelnej Dyrekcji i podleglych archiwów zabezpieczyla
na ogól skutecznie zachowanie najbardziej wartosciowych materialów
archiwalnych narastajacych wspólczesnie. Nie udalo sie jedynie zacho-
wac w pelni wszystkich interesujacych akt z pierwszych lat istnienia
Polski Ludowej.
W latach siedemdziesiatych jednak sami archiwisci (B. Kroll, M. Mo-
tas, M. Tarakanowska) ocenili dotychczasowe metody opieki nad narasta-
jacym zasobem., jako nie w pelni prawidlowe. Z jednej strony zaczeto
protestowac przeciw zbyt daleko posunietej ingerencji archiwów w we-
wnetrzna biurowosc zakladów pracy, z drugiej - zwracano uwage, ze
dotychczasowy system selekcji przeznacza zbyt wielkie ilosci akt do
wieczystego przechowywania.

D z i a l a l n osc n a u k o w a,- i n f o r m a c y j n a i w y d a w n i-

c z a. Statut Naczelnej Dyrekcji wymienial takze wsród zadan tego urze- du "prowadzenie prac naukowo-badawczych \ oraz planowanie, kierowa-
nie i nadzorowanie prac naukowo-badawczych archiwistów w zakresie
archiwistyki i archiwoznawstwa". Zadanie to realizowala Naczelna Dy-
rekcja za posrednictwem Biura Prac Naukowych, a od r. 1976 - Za-
kladu Naukowo-Badawczego Archiwistyki (potem: Zakladu Naukowego
Archiwistyki). Dzial Wydawnictw Biura zapewnial sprawne publikowa-
nie prac naukowych, biblioteka i osrodek bibliograficzny stanowily za-
plecze arsztatowe; bezposredni wklad do badan wnosil Dzial Metodycz-
ny i funkcjonujace przy nim komisje. Praca naukowa przybierala r6zne
formy.
Od 1951 r. organizowano ogólnopolskie konferencje metodyczne (od-
bylo sie ich razem 7) inspirujace opracowywanie nieraz zupelnie nowej
problematyki archiwalnej; dorobek ich utrwalany bywal na lamach "Ar-
cheionu". Od 1977 r. zaczeto zamiast nich urzadzac krajowe konferencje
pracowników naukowo-bad.awczych archiwów panstwowych (odbyly sie
trzy: w Poznaniu, w Katowicach i w Warszawie). Od 1958 r. z inicjaty-
wy Naczelnej Dyrekcji poszczególne archiwa poczely organizowac kon-
ferencje regionalne poswiecone rozmaitej problematyce archiwalnej lub
lokalno-historycznej. Od konca lat szescdziesiatych odbyto wiele takich
sesji z okazji jubileuszy archiwów, które to sesje z regulY inspirowaly
wszczecie badan nad dziejami archiwów. /
Dzial Metodyczny Biura Prac Naukowych (obecnie Zaklad Nauko-
wy Archiwistyki) zajmowal sie opracowywaniem instrukcji metodycz--
nych ujednolicajacych i podnoszacych na wyzszy poziom prace w archi-
wach. Wspólpracowala w tym zakresie Centralna Komisja Metodyczna
powolana w 1958 r. "dla rozpatrywania podstawowych problemów me-

437
todycznych w dziedzinie archiwistyki". Powolywano tez komisje czaso-
we dla rozwiazania konkretnych problemów, np. dla okreslenia podstaw
metodycznych opracowywania akt miejskich. Do wazniejszych przygoto-
wanych iJnstrukcji metodycznych naleza m.in.: Q opracowywaniu wstepu
do inwentarza archiwalnego (1952), o porzadkowaniu zbiorów kartogra-
fizycznych (1952 i 1957), o opracowywaniu akt gminnych (1954), akt banko-
wych (1954), akt podworskich (1955), akt miejskich (1958), inwentarzy
ksiazkowych (1960), akt !tancelarii austriackiej (1961), pieczeci (1961). Ich
teksty opublikowane ly w Zbiorze przepis6w archiwalnych opr. przez
M. B i e l i n s k a i A. P t a s n i k o w a (Warszawa 1961) lub w postaci
artykulów w "Archeionie". Instrukcje przygotowane nastepnych la-
tach czekaja na wydanie w oczekiwanej nowej edycji Zbioru. Dotycza
one m.in, opracowywania fotografii (1969), dokumentacji projektowej
(1966), nagran (1972), akt organów wladzy i administracji szczebla woje-
wódzkiego (1981) i szczebla powiatowego oraz gromadzkiego (1981). Do-
swiadczenia ze stosowaniem instrukcji i wytycznych z lat piecdziesiatych
spowodowaly wydanie nowych wytycznych tyczacych opracowywania
dokumentów pergaminowych i papierowych (1981) i archiwów podwor-
skich (1983).
W celu zintensyfikowania dzialalnosci naukowej samych archiwi-
stów wladze archiwalne juz pod koniec lat czterdz.iestych wprowadzily
obowiazek posiedzen naukowych w archiwach. Mimo to przez wiele lat
nie istnialy zorganizowane formy kierowania centralnie praca naukowa
pracowników archiwalnych. Dopiero w drugiej polowie lat szescdziesia-
tych nastapila w tej sprawie radykalna zmiana. Naczelna Dyrekcja
rchiwów wprowadzila mianowicie planowanfe badan dotyczace calej
panstwowej sluzby archiwalnej, z wysunieciem na czolo problematyki
archiwalnej i wlaczeniem tych badan do obowiazków sluzbowych archi-
wistów. Równoczesnie, z wybitnych specjalistów' od okreslonej tematyki
stworzono zespoly naukowo-badawcze opracowujace tematy szczególnie
wazne dla archiwów.
Od 1971 r. dzialalo 13 takich zespolów zajm:uj-.cych sie badaniami,
nad nastepujacymi tematami: ksztaltowanie narastajacego zasobu w za-
kresie dokumentacji aktowej, audiowizualnej i technicznej; metody opra-
cowywania akt kancelarii urzedów i instytucji okresu ksiegi wpisów;
informatyka w archiwach; organizacja pracy w archiwach; normy doty-
cz;ace konserwacji materialów archiwalnych; integrowanie dzialalnosci
archiwów zakladowych i osrodków informacji naukowej, technicznej
i ekonomicznej; kryteria selekcji jednostek organizacyjnych podlegaja-
_cych nadzorowi archiwów; terminologia archiwalna; metody opracowy-;
wania XIX- i XX-wiecznycp akt sadowych; ocena akt administracji
popruskiej; kryteria oceny akt powstajacych w instytucjach kultury,
w instytucjach zajmujacych sie zatrudnieniem i placami; metody brako-
wania i porzadkowania akt podworskich. W latach nastepnych niektóre

, 438

L
I'

zespoly zlikwidowano (do spraw terminologii archiwalnej), innym niec


zmieniono sformulowania problematyki badawczej, wreszcie powstawaly
takze zespoly nowe - do badania akt kancelarii pruskiej" kancelarii
rosyjskiej. kancelarii austriackiej. W 1977 r. powolano zespól zajmujacy
sie badaniem form udostepniania zasobu archiwalnego dla potrzeb gos-
podarki narodowej. Wyniki prac zespolów rozpowszechnione sa w po-
staci powielanej, niekiedy takze trafiaja na lamy "Archeionu" w postaci
sprawozdan lub osobnych artykulów.
Bliska badaniom naukowym byla dzialalnosc Dzialu Ewidencji i In-
formacji Naczelnej Dyrekcji (od 1977 r. Osrodka Inforn)acji, wreszcie -
Centralnego Osrodka Iormacji Archiwalnej). Prowadzil on centralna
kartoteke zespolów przechowywanych w archiwach or:az przygotowywal
do publikacji róznego rodzaju informatory o panstwowym zasobie archi-
walnym. o stanie jego uporzadkowania, o wynikach róznych kwerend
tematycznych. Szczególnie cenne okazaly sie publikacje: Katalog inwen-
tarzy archiwalnych (Warszawa 1957, 1971 i 1977) i informator pt. Zbiory
kartograficzne w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Warszawa 1972).
Strona organizacyjna wydawnictw zajmowal sie, jak juz wspomnia-
no, Dzial Wydawniczy Biura Prac Naukowych, obecnie Dzial Wydaw-
niczy Naczelnej Dyrekcji, wspomagany przez Rade Wyc:\awnicza. Nadal
wychodzilo czasopismo "Archeion", jednak w zwiekszonej objetosci (prze-
cietnie 2 tomy na rok). Do konca 1985 r. wyszlo razem 79 tomów. Wy-
dawano o wiele wiecej niz w okresie miedzywojennym pozycji ksiazko-
wych. .Wiekszosc z nich ukladala sie w wyrazne serie. W latach piec-
dziesiatych taka serie utworzyl "Archiwalny Biuletyn Informacyjny"
zawierajacy w kolejnych zeszytach przeglad zawartosci poszczególnych
archiwów. Naturalna kontuacja "Biuletynu" sa przewodniki po archi-
wach (dotychczas bardzo nieliczne). Inne serie to inwentarze i sumariusze
zespolów archiwanych, katalogi mikrofilmów. katalogi poloniców" wy-
kazy tematów opracowywanych na podstawie materialów archiwalnych.
przeklady z obceJ literatury archiwalnej, zbiory przepisów archiwalnych
i przepisów kancelaryjnych. Dla umozliwienia archiwistom publikacji
ciekawszych zródel malego formatu stworzono ..Teki Archiwalne" (do
1985 r. wyszlo 20 tomów). a dla wiekszych wydawnictw serie "Zródla
-Archiwalne". Poza seriami opubliko;wano szereg waznych pozycji z za-
kresu teorii i metodyki archiwalnej, m. in. prace C. B i r n a t a, Pro-
blemy archiwistyki wa>6lczesne; (Warszawa 1977); wys'l'ly dwa wydania
(1952 i 1974) Polskiego Slo'W1'tika Archiwalnego. W zakresie archiwo-
znawstwa duzym osiagnieciem stalo sie opracowanie i wydanie 3 tomów
Strat archiwów i bibliotek warszawskich w zakresie rekopUmiennych
zródel hiBtO'l'ycznych (Warszawa 1955 - 1957). Popularyzacji archiwów
sluzyla ksiatka Stanislawy \ P a n k ó w Archiwa (wyd. I - Warszawa
1969. wyd. II - Warszawa 1975).

439

IL....-
- ---...-- .._ __ . ._____ ..,.........--,.._----_________-r.- T

RADA ARCHIWALNA '

o r g a n i z a c jaR a d y. Rada Archiwalna zostala powolana za-


rzadzeniem prezesa Rady Ministrów z dnia 2 IV 1953 r., jako organ do-
radczy i opiniujacy przy Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych ,

!
Jej zadania'obejmowaly:
,,1) opiniowanie ogólnych zasad programowych Naczelnej Dyrekcji
Archiwów z uwzglednieniem koordynacji tych zasad z potrzebami ,nauki
polskiej [...J, 2) inicjowanie prac naukowo-badawczych i wydawniczych
w zakresie archiwistyki i archiwoznawstwa, 3) opiniowanie zasad i pro-
gramów szkolenia kadr archiwalnych, 4) rozpatrywanie spraw dotycza-
cych organizacji panstwowej sluzby archiwalnej, 5) opiniowanie zasad
i trybu brakowania materialów archiwalnych, 6) rozpatrywanie innych
spraw przedstawianych przez naczelnego dyrektora archiwów panstwo-
wych" .
Z biegiem czasu Radzie Archiwalnej powierzono tez sprawy zwia-
zane z przekwalifikowaniami i awansami pracowników naukowych w ar-
chiwach.
Kadencja Rady jest trzyletnia, a jej 20 czlonków powolywal prezes
Rady Ministrów (pózniej wlasciwy resortowy minister) sposród pracow-
ników nauki zatrudnionych w rozmaitych instytucjach naukowych
i w archiwach, Z reguly w kazdorazowej Radzie zasiada obok historyków
z Instytutu Historii PAN i uniwersytetów kilku dyrektorów archiwów
podleglych Naczelnej Dyrekcji oraz archiwów wyodrebnionych.
Od czasu wydania nowej ustawy w 1983 r. Rada jest organem do-
radczym i opiniodawczym Naczelnego Dyrektora Archiwów Panstwo-,
wych. Moze sie wypowiadac w sprawie calego narodowego zasobu archi-
walnego. Liczy 31 czlonków, w tym takze przedstawicieli archiwów prze-
chowujacych zasób archiwalny niepanstwowy. Organami Rady sa: ze-
branie ogólne, prezydium i przewodniczacy. Jej sekretariat prowadzony
jest przez Wydzial Prezydialny Naczelnej Dyrekcji Archiwów,
Stanowisko przewodniczacego od r. 1953 piastowali kolejno znani
historycy: Tadeusz Manteuffel, Marian H. Serejski, Czeslaw Madajczyk
oraz (od r. 1981) - Zygmunt Mankowski.

D z i a l a l n osc R a d y. Rada zbiera sie przecietnie dwa razy


w roku. Dziala takze przez komisje stale i zwolywane ad hoc. Stala
tematyke jej obrad stanowi dyskusja nad planami i sprawozdaniami Na-
czelnej Dyrekcji Archiwów, a .od lat szescdziesiatych równiez sprawy
przekwalifikQwan i awansów archiwistów zatrudnionych w ramach siatki
naukowej. Szereg posiedzen poswiecano omówieniu problemów szcze-
'g6lnie waznych dla sluzby archiwalnej i srodowisk historykÓw. Dysku-
towano wiec m,in, sprawy ksztalcenia archiwistów, sytuacje personelu
archiWów, projekty zmian dekretu o archiwach, sytuacje lokalowa archi-

440

.... J..j
w6w i wiele innych. To z inicjatywy i na wniosek Rady Archiwalnej
wystapiono juz w 1958 r. o zaliczenie archiwów do instytucji nauko-
wych.
Rada Archiwalna stala sie pozyteczna platforma stalej wymiany po-
gladów pomiedzy wladzami archiwalnymi oraz uzytkownikami archiwów
ze swiata nauki.

ARCHIWA PSTWOWE

o r g a n i z a c j a a r c h i w 6 w. Organizacje wewnetrzna archiwów


unormowaly statuty nadawane w miare rozbudowy sieci archiwalnej.
Archiwa centralne uzyskaly, kazde z osobna, swoje wlasne statuty. Opie-
rajac sie na nich w kazdym stworzono pewna liczbe oddzial6w. Podstawa
ich wydzielenia byl podzial zasobu wedlug kryteriów chronologiczno-rze-
czowych (niekiedy takze pelnionych funkcji). Tak wiec Archiwum Gl6w-
ne Akt Dawnych mialo 7 oddzialów, na kt6re podzielono zas6b oraz
(w swoim czasie) takze oddzial 6smy - konserwacji zbiorów, Archiwum
Akt Nowych - 6 oddzialów, Archiwum DokumentacjI Mechanicznej - 3:
oddzialy.
Archiwa wojewódzkie przeprowadzily podzial na oddzialy wedlug-
statutów ramowych. W archiwach tych liczba ,oddzial6w wynosila od 2,
do 6 zaleznie od wielkosci zasobu i liczby pracowników. Najczesciej two-
rzono oddzialy: akt wladz admintracyjnych i sadowych (niekiedy z po-
dzialem na dawne i nowe), akt instytucji i przedsiebiorstw gospodar-
czych, akt miejskich i samorzadowych, zbiorów i kolekcji. W Archiwum
Wojew6dzkim w Katowicach powstal w 1960 r. specjalny oddzial akt
górniczych, przy którym powolano osobna rade naukowa.
i W oddzialach archiw6w wojew6dzkich tworzono dzialy w miare po--
! trzeby i zaleznie od wielkosci i struktury zasobu. Archiwum w Jasle.
bedace oddzialem archiwum rzeszowskiego, posiadalo dzial akt górnictwa
naftowego, przy którym powolano podobna rade, jak przy oddziale akt
górniczych w Katowicach.
Statuty archiwów powiatowych, które do 1958 r. nie posiadaly prawa
do stalego zasobu, nie przewidywaly tworzenia w .nich dzielów.
W kazdym archiwum organizowano pracownie naukowe polaczone'
z bibliotekami podrecznymi. Ich funkcjonowanie okreslily odrebne re--
. I

guJaminy.i
W Archiwum Akt Nowych oraz w archiwah wojewÓdzkich powola-
no komisje brakowania (pózniej oceny) materialów archiwalnych. W ar-
chiwach centralnych oraz w archiwach wojewódzkich dysponujacych
bardziej doswiadczonym personelem powstaly w 1958 r. komisje meto-
dyczne (niektóre wspólne dla kilku archiw6w). Rozpatrywaly one wszel-
kie problemy metodyczne wynikajace z biezacej pracy i opiniowaly wy-
konywane w archiwum prace.

441

-..""
Wszystkie wieksze archiwa posiadaly takze osobne dzialy admini-
tracyjno-finansowe (sekretariat i rachube). Jak juz o tym wspomniano,
przy wiekszych archiwach stworzono takze pracownie do tzw. malej
konserwacji. Archiwum Dokumentacji Mechanicznej, archiwa panstwowe
w Gdansku i Poznaniu uzyskaly takze wlasne pracownie fotograficzne
i mikrofilmowe.
Od 1965 r. rozpoczeto prace nad nowelizacja statutów. Zarzadzeniem
Naczelnego Dyrektora Archiwów Panstwowych z dnia 26 I 1970 r. wpro-
wadzono w zycie nowy ramowy statut archivv.um wojewódzkiego, który
posluzyl za podstawe do zmiany statutów szczególowych. W ciagu dwu
lat (1970 - 1971) -wszystkie archiwa wojewódzkie otrzymaly nowe statuty.
Znowelizowano takze statuty archiwów centralnych.
Reforma polegala przede wszystkim na zmniejszeniu liczby oddzia
NACZELNY DYREKTOR ARCHIWÓW

r-----.,
DYREKTOR
I Kolegium L.__ ___..J
...---,..,----.,
Komisja I
L !!.1. e .!.°El.C!n.£l_ _ J
-----------.
Oddzlol akt do ,Oddz, ewidencji, I Komisjo archiwol- I
konca X VIII w. , informacji i nej oceny I
udost pniania L d.?utcl.i _ _ J
Pracownia
naukowa
Oddzial akt od
konca XVIII Yl Biblioteka
do 191,5r. Filmoteka

Pracownia
reprogroficz .
Oddzial akt PRL konserw.

XXXVII, Schemat organizacji duzego archiwum panstwowego (w 1985 r.)

, I
lów. Zasób dzielono teraz wylacznie chronologicznie, najczesciej na akta
okresu staropolskiego, akta XIX - XX w, do r. 1945 i akta po 1945 r.
(Polski Ludowej). W wiekszosci archiwów tworzono tylko po dwa od-
dzimialo
aly - aktaposiadac
do 1945 r, i od tegojeden
roku, nie wszedzi e bowiem przecho- wywano wieksze ilosci akt staropolskich. Poza tym kazde archiwum
oddzial funkcyjny pod nazwa "Udostepnianie, ewi-
dencja, konserwacja i reprografia zasobu".
, W nastepstwie reformy 9 archiwów wojewódzkich przyjelo strukture
3-0ddzialowa, 6 archiwów 4-oddzialówa i dwa 5-oddzialo'"fa (\\7 tym po
jednym oddziale funkcyjnym). Archiwum w Gdansku stworzylo jednak
2 Óddzialy funkcyjne (oddzielnie - pracownia naukowa i biblioteka, od-
dzielnie - reprografia i konserwacja), a archiwum w Poznaniu az 3
(pracownia naukowa wraz z filmoteka i biblioteka,. pracownia reprogra-
442

, l
ficzna, pracownia konserwatorska), Tak jak i w okresie poprzednim
wszystkie wieksze archiwa posiadaly dzialy administracyjno-finansowe.
Reforma spotkala sie z uwagami krytycznymi. Wskazywano zwlasz-
-cza na trudnosci podzialu calego zasobu wedlug kryteriów chronologicz-
nych. Mimo to podstawowe zasady podzialu zasobu zachowano przy
kolejnej reformie przeprowadzonej w 1976 r. Nie miala ona juz tak za
sadniczego charakteru jak poprzednia z lat 1970/1971, byla ,jednak ko-
-itieczna ze wzgledu na powolanie nowych archiwów panstwowych i zmia-
ne struktury archiwów terenowych. W 1976 r. wszystkie archiwa woje-
wódzkie otrzymaly nowe stat1.ity nadajace im nastepujaca organizacje:
Archiwa posiadajace wiekszy zasób staropolski maja po 3 oddzialy
aktowe: 1 - materialów archiwalnych do przelomu XVIII/XIX w., 2 -
materialów archiwalnych od przelomu XVIIIlXIX w. do 1944/1945 r.
i 3 - materialów archiwalnych od 1944/1945 r.
Archiwa bez wiekszego zasobu staropolskiego maja po dwa oddzialy:
1 - materialów archiwalnych do 1944/1945 r., 2 - materialów archi-
walnych od 1944/1945 r.
Archiwa najmniejsze posiadaja tylko jeden oddzial materialów ar-
chiwalnych.
Z tego schematu wylamaly sie archiwa w Warszawie, Krakowie i Ka:-
towicach, które maja po 4 oddzialy aktowe wyróznione wedlug kryteriów
rzeczowo-chronologicznych (zob. dalej, w przegladzie archiwów pan-
stwowych).
Narodzila sie jednakze koncepcja odmiennej organizacji archiwum.
Najpierw 'Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Poznaniu, a pózniej
, niektóre inne archiwa (m.in. w 1979 r. Archiwum Akt Nowych, w 1980 -
Archiwum w Przemyslu) otrzymaly statuty, które w ogóle nie przewi-
duja istnienia oddzialów aktowych. Sa w nich tylko oddzialy funkcyjne:
"opracowywania zasobu archiwalnego" i "nadzoru nad narastajacym za-
sobem archiwalnym".
Wszystkie wieksze archiwa, poza oddzialami materialów archiwal-
nych (lub wymienionymi wyzej dy.roma funkcyjnymi) maja takze, zwykle
jako trzeci lub- czwarty, oddzial ewidencji,. informacji i udostepniania,
zlozony z reguly z pracowni naukowej i pracowni konserwatorsko-repro-
graficznej. Sama zas pracownia naukowa laczona jest z filmoteka i biblio-
teka. Archiwa mniejsze nie maja tego rodzaju pelnego oddzialu, lecz
tylko pracownie naukowa oraz stanowiska pracy do sp'iaw reprografii
i konserwaji. "
Obsluga wiekszych archiw6w zapewniona jest przez osobne dzialy:
finasow()oorachunkowy . i administracyjno-gospodarczy. Kilka archiwów
mniejszych ma osob referaty gospodarcze. Archiwa najmniejsze -
stanowiska pracy do spraw administracyjnych i gospodarczych.
. Przy wszystkich wiekszych archiwach funkcjonowaly tez nastepu-
jaCe organy kolegialne o charakterze opiniodawczym i doradczym:
443

!
.--'-"""""---"""T"'<_W- ""
< .- .--..._.", -r-____",.__ .__-..::--

1 - zespól doradczy przy dyrektorze, zwany ostatnio kolegium,


2 - komisja metodyczna,
3 - komisja oceny materialów archiwalnych, ostatnio: komisja ar-
chiwalnej oceny dokumentacji,
4 - zespól do oceny i zakupu archiwaliów; w pewnym okresie-
istnialy takze:
5 - komisje opiniodawczo-doradcze do spraw udostepniania zasobu.
Na czele archiwów centralnych i innych panstwowych stoja ich
dyrektorzy. Od r. 1971 zaczeto w najwiekszych archiwach powolywac
zastepców dyrektorów. "
Wraz z ogólnym wzrostem liczby etatów w panstwowej sluzbie-
archiwalnej wzrastala takze obsada poszczególnych archiwów. Archiwa
centralne i wojewódzkie mialy z reguly liczniejszy personel niz oddzialy
terenowe i archiwa powiatowe. Ale i wsród wojewódzkich byly wieksze-
i mniejSze. Okolo 1973 r. w oddzialach aktowych (a wiec przy bezposred-
niej pracy nad zasobem) zatrudniano: \ r-"!'" /
J rl \ W tym
{
Og6lem
Nazwa archiwum personel
. r/
1 etatów.
pomocn.
....--...... ...
WAP w Bialymstoku 6,0 1,5
- WAP w Bydgoszczy 7,5 1,5 J
.,tWAP w Gdansku ,
W AP w Katowicach
WAP w Kielcach
dl · 14,0
15,0
11,0
6,5
4,0
5,0
CJ
WAT!.' w Krakowie
W AP w Koszalinie
26,0
5,0
7,0
3,0
':/
WAP w Lublinie 5,0 ..../
WAP w Lodzi
W AP w Olsztynie
I 15,0
.. --:- 20,5
7,5
6,5
3,0
WAP w Opolu 2,0
WAP w Poznaniu
\\r 1:: 7,5
WAP w Rzeszowie
W AP w Szczecinie r ', 1-_ \6,5
8,3
3,5
3,0
WAP w Warszawie r- - 220 6,0
WAP we Wroclawiu
, \ \'" , 15:5 5,5

Tak wiec byly archiwa "wielkie", zatrudniajace ponad 20 wlasci-


wych archiwistów (Kraków, Lódz, Warszawa - nalezal,oby tu d9dac
pominiete w powyzszym wykazie archiwa centralne), "srednie", liczace
10 - 20 archiwistów (Gdansk, Kielce, Lublin, Poznan, Wroclaw), i "male",
ponizej 10 archiwistów (pozostale).
Oddzialy terenowe mialy na ogól znacznie mniejszy personel. Tylko
najwieksze (jak Torun) zatrudnialy 7 - 8 osób, inne 4 - 5, a archiwa po-
wiatowe 2 - 3 archiwistów i pracowników obslugi. '
Podzial wszystkich etatów miedzy archiwa w r. 1985 pokazuje
schemat XXXVI,II (stan zatrudnienia w Naczelnej Dyrekcji Archiwów:
444

l
o
'"

IV W zo.. U1 en (I) co o
. 999 9 9 9 ? ? 9
l--. """" ,,'-'-'- "" '-" "'-'-"""",,,,'- """""""""""" """"""""" """" "" """ """ """" ,'\""" """'I
l---" "" " " " "" "" " "" " "" """""" """"""""""" """"" """" "" "" """"" A P KRAKÓW
l---" """""""" "" "" """" "'-"""""""",, "" """""""","",, "" "" """ ,, AP KATOWICE
31 ...."" """"" "" """ """" ""'-'-""""""",, """""""-""",, """"""""" "'1 A P WROCLAW

f! ...." " "" " " " " " "" " " " " " " " " " " " " " " " " " """ " " " " " " "" " " " " " "" "", A G A D WARSZAWA

g ...." " " " " "" " " "" ,,'- " " " " " " "" " " " " " , " "" """"""'1 A P POZNAN
li> ...."" """" "" """ "" """"""""" """" """ "" "" """ A.AKT NOWYCH WARSZAWA
o>

....'-"'-",, """" """"""" """ """"" """"" """ """'" A P LÓDZ


1:?: R'-.""" """"" """" """"" "" """ """" "" """'l A P KIELCE
t: ...." " '-""" """ " """ '- " '\"""" " """"" " '- " " '- ", A P SZCZECIN
["-,,,,,,,,, """ """""""" '-" '-""""" "" """" AP LUBLIN
,,'-"""'-""""""""""'-""""""'\] AP OOANSK
ot! ...."" "" ,,') """"" """ "" "" "" """ AP BYDGOSZCZ
...." """" ,,'-,,'- """"" """"" """'-.J AP OLSZTYN
["-, "" " " " " " """" "" " " " " '- "'-J A P OPOLE
["-,""""""""""""'-"'-""""'-1 AP PRZEMYSL
["-, """,,'- "" "" ""'-""--""",,,, 'I A. DOKUMENTACJI MECHANICZNEJ WARSZAWA
tJI ['-, " " " " " " " " " " " '- " " "" '\] A P ZIELONA GÓRA
['-, " " " " " " " " " " " " " " "'-.J A P RZESZÓW
['-, " "" " " " " " " " " " "'-I A P BIALYSTOK
;$ -
['-,"""""""""""""'1 AP TORUN
£''''-'''''''''''''',",,''''''-J AP RADOM
['-, " " " " " " " "" """'l A P KOSZALIN

N ['-, " """ "" "--"-J A P PIOTRKÓW TRYB.


"-- "" " "'-.J A P SIEDLCE

""""""""'i AP PLOCK
* """""-"""-J AP SUWALKI
oD A P JELENIA GÓRA
CD AP MALBORK ,

CD AP KALISZ
Ol AP SLUPSK
.....:J AP CZESTOCHOWA I
/

-.. AP LESZNO /
* AP ZAMOSC

..

XXXVIII. Zatrqdnienle w archiwach panstwowych W 11185 r.

1 J
Panstwowych i w podleglych jej archiwach wynosil wówczas 1234 oso-,
by). Liczba pracowników w poszczegó1nych archiwach byla pochodna -
w jakiejs mierze - wielkosci zasobu w tych archiwach liczonego razem
z zasobem ich oddzialów (por. schemat XXXIX). Stad m,in. wysuniecie
sie na czolo archiwów (pod wzgledem liczby pracowników) Archiwum
m. st. Warszawy (108 etatów), które ma rozgaleziona siec swych oddzia-'
lów w terenie.

Z a s ó b a r c h i w ó w. G r o m a d z e n i e zasobu w archiwach-
panstwowych zachowalo po 1951 r. nadal te formy, jakie przybralo
w pierwszych latach powojennych. W dalszym ciagu, az do lat szesc--
d1.iesiatych wlacznie (a nawet pózniej), przeprowadzano akcje rewindy-
kacyjna (byla o tym juz mowa wyzej). Przejmowano od róznych urze--
dów oraz z Archiwum Ministerstwa Spraw Wewnetrznych, zwlaszcza po
I
1956 r. i z poczatkiem 1980 r., zabezpieczone przez nie czasowo akta.
!.
Ptwne materialy archiwalne uzyskaly archIwa panstwowe w drodze-
scalania archiwalno-muzealnego. Juz w 1951 r. przejeto z muzeów:
I
;
ok. 450 m,b. akt proweniencji panstwowej, akta miejskie, bechowe i po-
i dworskie. Akcji tej jednak nie dokonczono, a niektóre materialy prze--
I' jete z Muzeum Czartoryskich w Krakowie zostaly tam zwrócone po kilku-
latach. Mniejsze rezultaty dalo scalenie archiwalno-biblioteczne (poza
i w ymiana miedzy Archiwum Glównym Akt Dawnych i Biblioteka Na--
rodowa, przeprowadzona w 1955 r.).
I Zasób archiwów wzbogacano takze przez zakupy. Ilosci kupowanych
akt byly niewielkie, ich wartosc jednak niejednokrotnie duza. Oferowa--
no najczesciej rozproszone materialy staropolskie i dziewietnastowieczne,.
pojedyncze dokumenty, korespondencje, papiery osobiste.
W miare uplywu czasu poczely w archiwach narastac w coraz wiek-
szych ilosciach akta z okresu Polski Ludowej. Poczatkowo byly to pozo-
stalosci po likwidowanych urzedach (np. cenne akta Panstwowego Urze-
du Repatriacyjnego). Po reformie podzialu dministracyjnego kraju
w 1954 r. naplynely masowo akta urzedów gminnych siegajace nieraz
wstecz XIX w. Pózniej przejmowanie przybralo bardziej systematyczna
postac. Naplywaly akta zwlaszcza wladz administracyjnych i samorza-
dowych, w pierwszej kolejnosci z -lat 1944 - 1950. W latach siedemdzie-
siatych akta z okresu Polski Ludowej zaczely juz w wiekszósci archiwów
wyraznie górowac iloscia nad poostalymi, zwlaszcza ze kolejna reorga-
nizacja administracji w 1976 r. spowodowala archiwizacje masy akt
wladz powiatowych.
Od 1958 r. panstwowa sluzba archiwalna poczela' gromadzic nowy
rodzaj materialów archiwalnych w postaci mikrofilmów poloników z za--
granicznych archiwów. W negatywach przechowywano je w filmotece
Archiwum Glównego, kopie pozytywowe otrzymywaly takze zainteres
wane archiwa.

446
W celu zabezpieczenia, a takze ochrony oryginalów przed zuzyciem

rozpoczetotakzemikrofilmowaniecen iejszychzbiorówwlasnych.Akcjataobjelastopniowowszystkiearchiwaidoprowadziladopowstaniawnichosobnychzbiorów,mikrofilmów.JejosrodekmiescisiewArchi-
wum Dokumentacji Mechanicznej, mianowicie w Pracowni Foto-Mikro-
filmowej i Centralnym Magazynie Mikrofilmów. Do 1969 r. wykonano
ponad 15 mln klatek i rozpoczeto wydawanie osobnego katalogu mikrQ- filmów. Liczba klatek mikrofilmów zabezpieczajacych do konca 1985 r.
wzrosla do ponad 37 mln.
W wyniku procesu odbudowy zasobu, a nastepnie jego dalszego
coraz bardziej planowego gromadzenia, zmienila sie s t r u k t u r a za-

sobuarchiwówpanstwowych.Znal zlysiewnimwszerszymnizdaw-niejzakresieaktasamorzaduterytorialnegoizawodowego,aktarodoweispuscizny,archiwaliagospodarcze,.zmienilotestrukturetakzeprze-
suniecie granic panstwa na zachód. W sklad zaS9bu weszly po 1945 r. takze materialy archiwalne (glównie, popruskie) dokumentujace prze-
szlosc ziem zachodnich i pólnocnych. Zaszly tez w zasobie zmiany innego rodzaju. Rozwój techniki biurowej, z 1ednej strony, a zainteresowanie
róznymi formami dokumentacji przeszlosci, z drugiej, sprawily, ze obok
tradycyjnej dokumentacji aktowej poczely sie w archiwach pojawiac
w . coraz wiekszych ilosciach inne jej postacie: dokumentacja techniczna
(projektowa), kartograficzno-geodezyjna, wreszcie audiowizualna. Ta
ostatnia trafiala przede wszystkim do Archiwum Dokumentacji Mecha-
I

nicznej, w mniejszych ilosciach jednak takze i do innych archiwów.


Chronologicznie dawaly sie wyróznic w zasobie archiwów materialy
stakta
aropolskiPolski
e (z okresuLudowej.
do konca xviI w.), z okresu zaborów, z okresu dwudzieStolecia miedzywojennego, z lat okupacji hitlerowskiej i wreszcie
R o z m i e s z c z e n i' e w archiwach tego zasobu bylo wypadkowa
dwóch tendencji: do zachowania w kazdym archiwum tego, co sie w nim
zarchiwizowalo, oraz do przekazywania nowym archiwom zespolów wy-
tworzanych na obszarze ich dzialania, a 'zarchiwizowanych wczesniej
w innych starszych archiwach. W latach piecdziesiatych na ogól dzielono
zasoby archiwów starszych na rzecz nowszych. Z czesci zasobów archi-
wów w Poznani i we Wroclawiu zorganizowano zasób arohiwum w Zie-
lonej G.'Jrze, wydzielone zespoly z Wroclawia i Katow;f zasilily zasób
archiwum w Opolu, archiwum bialostockie uzyskalo akta z Olsztyna
i z archiwów warszawskich, archiwum w Rzeszowie - z archiwum kra-
kowskiego, Archiwum m. st. Warszawy i Województwa Warszawskiego-
z Archiwum Akt NowYch. Archiwa starsze bronily sie jednak przed
wydaw:liem swych akt, niekiedy dochodzilo przy tym do sporów mie-
dzy arcl,jwami.
W jatach szescdziesiatych miala te spory rozpatrywac i watpliwe
447

.,
wypadki rozstrzygac specjalna komisja do spraw mi.edzyarchiwalnego
scalania akt powolana przez Naczelna Dyrekcje Archiwów Panstwowych
sposród ekspertów spoza panstwowej sluzby archiwalnej (Janusz Wo-
linski z Warszawy, Wojciech Hejnosz i Andrzej Tomczak z Torunia,
potem w miejsce zmarlego Wolinskiego Tadeusz Mencel z Lublina,
dzialalnosc jej trwala jednak stosunkowo krótko. Komisja mimo to wy-
pracowala pewne stale, wlasne zasady, którymi kierowala sie w poszcze-
gólnych przypadkach. Zgodnie z nimi oddalono wszelkie zadania prze-
mieszczenia zasobu pochodzacego z okresu staropolskiego (wyjawszy po-
jedyncze dokumenty czy ksiegi), dopuszczano natomiast przesuniecia
archiwaliów z okresu zaborów. Tam gdzie spór sie toczyl o takie wlasnie
archiwalia, rozstrzygniecia opierano na zasadzie przynaleznosci terytorial-
nej (decydowalo polozenie siedziby instytucji bedacej twórca zespolu na
obszarze wlasciwosci terytorialnej archiwum panstwowego). Tak np. czesc
akt guberni siedleckiej nie powiazana z 'zespolami guberni lubelskiej
przeszla z archiwum w Lublinie do archiwum w Siedlcach. Wedlug tej
zasady zamierzano równiez akta gubernialne kaliskie, przechowywane
róznymi czasy w Pomaniu i w Warszawie, oddac do archiwum w Ka-
liszu. W tym wypadku/zwyciezyl jednak interes swiata naukowego lódz-
kiego i akta te znalazly sie ostatecznie w Lodzi, jako osrodku uniwersy-
teckim, rwijajacym intensywnie badania regionalne, gdzie sa przecho-
wywane do chwili obeClIlej.
Dochodzilo równiez do przesuwania zasobu miedzy archiwami woje-
wódzkimi i ich oddzialami terenowymi oraz archiwami powiatowymi.
I tu jednak zaznaczyly sie rózne tendencje: skupiania wszystkich akt
starszych i cenniejszych w siedzibie województwa (tak np. zialo sie
w województwie lódzkim) lub rozmieszczania zasobu w archiwach
terenowych, zgodnie z zasada przynaleznosci terytorialnej (przykladem
moze byc województwo warszawskie - "wielkie" województwo war-
szawskie sprzed 1975 r.).
W nastepstwie tych wszystkich przemieszczen, a takze sytuacji
istniejacej czesciowo juz w okresie miedzywojennym, rozmieszczenie
panstwowego zasobu archiwalnego w archiwach jest na ogól dosyc przy-
padkowe; jedynie zasób staropolski utrzymal sie na ogól (nie liczac znisz-
czen) bez zmian w tych archiwach, w których byl przechoWYWaIi y przed
1939 r., a nawet juz w XIX w. I
Wzrost w i e l kos c i tego zasobu charakteryzuja nastepujace licz-
by: w koncu r. 1950 szacowano zasób wszystkich archiwów panstwowych
na ok. 80 tys. m.b. akt (5 tys. zespolów), nie osiagnal on wiec jeszcze
stanu z 1939 r.; w 1955 r. zasób zajmowal ponad 105 tys. m.b. (ponad
10 tys. zespolów), a w 1963 r. odpowiednio 145 tys. m.b. (24 tys zespo-
lów). Sprawozdanie Naczelnej Dyrekcji Archiwów za rok 1977 okreslilo
wielkosc zasobu na 156 tys. m.b. (11 719 tys. jednostek archiv,ralnych)

448

l
o N W . m g .

A P WROCLAW 17 278 l""" ,--,",," '--,",,""" "'..<, ","", ,"""" '-,-,",.." "-,,-,, "-""",, ,,--,,..,,,,,'1
c» iD t 1 3
i>

AP m,sl,WARSZAWA 13356 r--.."",\"-,,,-,,-,,-,,-,,-,,-,,-,,-,,-,,,,,-,,,),,,,-,,-,,,-,,,,,-,,,,,,-,,-,,-,,-'-I


A P KATOWICE 13349 r---."- "-"-"- "-"- "-"- ,,-, ,-,,,-,, ,,-,,-,,-,,-, "-"- "-"-"-"-"-"- "-",,,-,,-,,-,,-,,-,,'-1

A P KRAKÓW 12 832 ...."""-"-"-"-"-"-"-,,,"-"-"',,"-,,"-"-"-,"-"-"-"-"-"-"-"-,,"-"-"-"-'-1

A P LOOZ 10870
l"-"" "-" "" "-,,, "-" "-" "-"-"-"-" "-" "-"-"" "-" "" '-..1

A P POZNAN 10490 l" "-"-""""" "- "- "-"-" '--..;.. "-" "- "-""" "" "-"""'--I
A P AKT NOWYCH 9387 r---. "" "-"-"-"- "-,, "- "" "-,,"-"-"- "-"-"-"-"-"-" "-'I

A P LUBLIN 9341 ....".......... "- "- "- "-""""" "-..... "-"-" "- "- "-" "- "- '-..1

A P SZCZECIN 9202 l"""" "- "- "-"-"-"-"-" "- "- "-" ,,"-"-"-"-"-"- "-'-.J

A P BYOGOSZCZ 8235 r---. "- "- "- "- "- "- "- "- "- "-....."- "-"- "-..... "- "- "-"-"-'-I

AGt. AKT OAWNYCH 5916 .......... "- "- "- "-"" "-"-"""-"-"-"-'1

A P GDANSK 5804 l"-"-"""" """" "-" "- "- '-..1

A P KIELCE 5477 ....."""""""""".....",,'1

A P RZESZÓW 4993 l"""""""" "- " ""-'I

A P OLSZTYN 4088 t-..." "" "- "- "- "-""'I


A P OPOLE 3961 l" " ,,"- ," "- ""'I

A P PIOTRKÓW TRyB, 3353 "',..............."..........1

A P TORUN 3289 1""-"""""'1


A P ZIELONA GÓRA 3231 1..",,,-,,"\1

A P PRZEMYSL 2739 r---."-.....,,"-,'-I

A P RAOOM 2398

A P KOSZALIN 2390

A P MALBORK 1942 tsS:S.'S3


A P SIEOLCE 1928

A P BIALYSTOK 1751

A P JELENIA GÓRA 1532


A P PLOCK 1424

A P SUWALKI 1330

A P KALISZ 1070

A P LESZNO 829

A P ZAMOSC 684
E.;]
A P SLUPSK 635

A P CZTOCHOWA 594
A P DOKUM, MECHAN, 40 g

I
/

XXXIX.. Zasób archiwów panstwowych - stan z dnia 31 XII 1985 r.


29 - Arch,lwlstyka

L
i 35 tys. zespolów. Poza tym Archiwum Dokumentacji Mechanicznej
przechowywalo fonoteke z 6424 nagraniami, fototeke liczaca 753 tys. jed-
nostek i filmoteke z 340 filmami. W nastepnych latach zasób nadal wzra-
stal i w koncu 1985 r. wynosil 175 740 m.b. (13 932 jednostek archiwal-
nych), fonoteka Archiwum Dokumentacji Mechanicznej liczyla 7646 po-
zycji, fototeka - 772 956, filmoteka - 460.
Zas6b ten w koncu 1985 r. rozkladal sie na poszczeg6lne archiwa
panstwowe, jak pokazuje to schemat XXXIX. Najwiekszy zas6b po-
siadalo Archiwum we WrOclawiu (z 2 oddzialami), bo az 17 278 m.b.
Ponad 10 tys. m.b. mialy jeszcze archiwa w m. st. Warszawie (z 8 oddzia-
lami), w Katowicach (z 5 oddzialami), w Krakowie (z 4 oddzialami),
w Lodzi (z 2 oddzialami), w Poznaniu (z 2 oddzialami). Zasób od 5 do
10 tys. m.b. mialy archiwa Akt Nowych, w Lublinie, w Szczecinie, w Byd-
goszczy, Archiwum Gl6wne Akt Dawnych, w Gdansku, w Kielcach.
Mozna by te archiwa nazwac wielkimi i duzymi.
Do grupy archiw6w srednich mozna by natomiast zaliczyc archiwa
o zasobie mieszczacym sie w przedziale 1 - 5 tys. m.b. Nalezaly tu archi-

wa w Rzeszowie, Olsztynie, Opolu, Piotrkowie Trybunalskim, Toruniu, Zielonej G6rze, Przemyslu, Radomiu, Koszalinie, Malborku, Siedlcach,
Bialymstoku, Jeleniej G6rze, Plocku, Suwalkach, Kaliszu.
Najmniejszy zasób (ponizej 1 tys. m.b.) posiadaly archiwa w Lesz-
nie, Zamosciu, Slupsku, Czestochowie oraz Archiwum Dokumentacji
Mechanicznej. I

O P r a c o w y w a n i e zasobu w archiwach zostalo ujednolicone od-


powiednimi przepisami Naczelnej Dyrekcji juz w latach piecdziesiatYlch.
Kazde archiwum panstwowe oparlo ewidencje swego zasobu na kartotece
zespolów. Po pierwszych doswiadczeniach' wprowadzono dwa rodzaje
kart: tzw. karte A dla zespol6,W opracowanych i karte B dla nieuporzad-
kowanych. Do kartotek sporzadzono spisy zespol6w. Z szeregu zespol6w
jednorodnych tworzono grupy zespolów posiadajace kazda jedna karte.
Wszystkie archiwa wojewódzkie i niektóre centralne opracowaly
w latach piecdziesiatych kr6tka informacje o zasobie wlasnym i podleg-
lych jednostek, opublikowana w Archiwalnym Biuletynie Informacyj-
nym. Przystapiono nastepnie do opracowywania przewodnik6w po archi-
wach. Do 1985 r. wyszly drukiem przewodniki dla Archiwum Glównego
Akt Dawnych (tom I z 3 planowanych), Archiwum Akt Nowych, archi-
w6w w Poznaniu i Szczecinie. Wobec duzej pracochlonnosci przewodni-
k6w wiele archiw6w zaczelo publikowac wykazy swych zespol6w naj-
'czesciej pod nazwa informatorów o zasobie (m. in. Rzesz6w, Lublin,
Wroclaw, I Skierniewice, Piotrków Trybunalski, L6dz, Krak6w, Koszalin.
Slupsk, Jelenia G6ra, Tarnobrzeg, Przemysl, Zamosc, Olsztyn).
Zaniechano natomiast opracowywania znanych z okresu miedzy-
wojennego przewodnik6w po zasobie pozostalym z pewnej epoki ustro-
450
jowej. Zupelnie wyjatkowym nawrotem do ówczesnych koncepcji
(w skromniejszym jednak rozmiarze) stalo sie studium C. OhryzkWlo-
darskiej o wladzach wloscianskich w Królestwie Polskim i pozostalych
po nich aktach (Warszawa 1973).
Pisano przewodniki 'po archiwach, które obecnie weszly w skla za-
sobu innych archiwów: wyszly drukiem takie przewodniki po archiwum
m. Gdanska i archiwum m. Elblaga (Warszawa 1970); mozna tu takze
zaliczyc przewodnik po archiwum ksiazat pszczynskich (Warszawa 1973).
Opracowywanie poszczególnych zespolów konczono sporzadzeniem
inwentarza (ksiazkowego. rzadziej tylko kartkowego), zgodnie z wytycz-
nymi wprowadzonymi w 1952 i. znowelizowanymi w r. 1960 i w 1984
Wiekszosc inwentarzy zaopatrywano we wstepy, spelniajace role nauko-
wej informacji o zespole. Dla wybranych zespolów (lub ich czesci) spo-
rzadzano takze sumariusze i indeksy. Pewna liczbe takich pomocy archi-
walnych opublikowano. Informacje o 'poszczególnych zespolach archi-
walnych, o ich twórcach, a takze o materialach do róznych tematów byly
publikowane w postaci licznych artykulów w "Archeionie".
Do czasu opracowania zespolów akt nowo przyjetych podstawowa
do nich pomoca bywaly spisy zdawczo-odbiorcze. na podstawie których
przyjmowano akta do archiwum.
W r. 1985 przechowywano w polskich archiwach panstwowych
25123 zespoly calkowicie opracowane (102397 m,b.). Inwentarzy ksiaz-
kowych Qylo 18579. kartkowych 9477, przewodników 18, róznego r
dzaju informatorw 78, sumariuszy 5, indeksów 1523.
U d o s t e P n i a n i e zasobu odbywalo sie na podstawie regulami-
nów wielokrotnie zmienianych. Poczatkowo udostepniano tylko akta do
1939 r., potem do 1950 r., wreszcie (za zezwoleniem Naczelnej Dyrekcji),
takze z okresu po 1950 r. Zarzadzenie Ministra Oswiaty i Szkolnictwa
Wyzszego z 13 I 1968 r. decyzje o dostepie do akt sprzed 1939 r. pozo-
stawilo dyrektorom archiw6w, do akt nowszych natomiast - komisjom,
w sklad których obok dyrektorów wchodzili takze przedstawiciele miej-
scowych wladz. Tyczylo to uzytkowników krajowych. Dopuszczanie do
akt obcokrajowców (równiez sprowadzanie akt i mikrofilmów z zagra-
nicy) nalezalo do kompetencji Naczelnej Dyrekcji.
Ustawa o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach z 1983 r.
zezwala na udostepnianie materialów archiwalnych po uplywie 30 lat
od ich wytworzenia, w wyjatkowych wypadkach wczesniej. Prawo de-
cyzji o wczesniejszym udostepnieniu maja ina mocy roiporzadzenia Mi-'
nistra Nauki, Szkoln'ictwa Wyzszego i Techniki, z 25 VII 1984 r., dyrek-
torzy archiwów. W wypadku cudzoziemców prawo to ma Naczelny
Dyrektor Archiwów.
Udostepnianie akt zainteresowanym odbywalo sie w pracowniach
naukowych. Inna forme stanowily odpowiedzi na kwerendy. Glównymi
uzytkownikami byli pracownicy nauki. Przejecie jednak duzych ilosci

451
akt stosunkowo I)owych powodowalo zainteresowanie sie nimi takze ze
strony szerszych rzesz spoleczenstwa. Znacznie mniej korzystaly z za-
sobu aktowego urzedy i instytucje.
Liczba korzystajacych stale wzrastala. W r. 1951 bylo ich w pq-a-
cowniach 1207, w 1963 r. - 4127, w 1977 - 7497, w latach 1981 - 1985
srednio rocznie blisko 6000. Kwarend w r. 1951 - 1188, w 1963 - 15445,
w 1977 19129, w latach 1981 - 1985' srednio rocznie blisko 25000.
Duza role w przyblizaniu historykom materialów archiwalnych ode-
graly tzw. kwerendy tematyczne, W latach 1949 - 1950 przeprowadzono
inwentaryzacje zródel do historii polskiego ruchu robotniczego, w latach
1951 - 1955 inwentaryzacje materialów do dziejów wsi, nastepnie inwen-
taryzacje zródel do dziejów rewolucji 1905 - 1907 r., kwerende do histo-
rii wojen polsko-szwedzkich i do dziejów powstania styczniowego. Prze-
prowadzano takze kwerendy obejmujace nie tylko archiwa zalezne od
Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych, np. przy poszukiwaniu ma-
terialów do dziejów Komunistycznej Partii Polski. Wyniki niektórych
z tych kwerend byly publikowane w osobnych informatOTach (np, Komu-
nistyczna Partia Polski. Informator o materialach archiwalnych z lat
1918 - 1939, przechowywanych w archiwach polskich, Warszawa 1970).
Wszystkie te kwerendy oddaly wielkie uslugi badaczom, decydujac nie-
raz wprost o ozywieniu badan nad okreslona tematyka,
W latach siedemdziesiatych panstwowa sluzba archiwalna wprowa-
dzila nowe metody udostepniania materialów uzytecznych-dla wladz,
zwlaszcza takich, które moglyby przydac sie bezposrednio gospodarce
narodowej. Przeprowadzano mianowicie odpowiednie kwerendy tema-
tyczne w archiwach, a ich wyniki w postaci opracowan analitycznych
rozsylano do potencjalnych uzytkowników, Same kwerendy przeprowa-
dzali archiwisci specjalnie oddelegowani do tej pracy, zwani dokumen-
talistami, Z wyników kwerend tego rodzaju korzystaja równiez rozmaite
placówki naukowe. O wielkosci przedsiewziecia i jego efektach swiad-
czy fakt, ze tylko w jednym 1977 r. udostepniono uzytkownikom 32 148
kart dokumentacyjnych. W celu zainteresowania odpowiednich wladz
i instytucji materialami spoczywajacymi w archiwach poczeto tez orga-
nizowac specjalne sesje i narady (w 1977 r. we Wroclawiu i w Kato-
wicach),

Opieka archiwów nad narastajacym zasobem


a r c h i wal n y m, Niewatpliwie ta dziedzina dzialalnosci pochlaniala
po drugiej wojnie swiatowej duza czesc czasu i wysilku archiwów pan
stwowych, z wyjatkiem Archiwum Glównego Akt Dawnych. Najtrud-
niejsze byly zwlaszcza lata piecdziesiate, kiedy to dopiero wypracowy-
wano wlasciwe metody dzialania i zdobywano odpowiednie doswiadcze-
nia. Stosunkowo szybko wypracowano technike wydawania zezwolen
zakladom pracy na oddawanie do skladnic makulatury wybrakowanych
452
materialów. Natomiast trudniej bylo przyuczyc same zaklady pracy do
przestrzegania wszystkich przepisów w tym zakresie, Wymagalo to licz-
nych kontroli zbiornic makulatury, wizytacji skladnic akt (archiwów za-
kladowych), ekspertyz, kursów dla kierowników tych skladnic, Pewna
poprawe prz.yniosly dopiero lata szescdziesiate. Formy opieki stosowane
przez archiwa byly scisle okreslane przez Naczelna Dyrekcje Archiwów
i zostaly juz blizej przedstawione w odpowiednim ustepie o dzialalnosci
tego urzedu,

D z i a l a l n osc n a u k o w a, p o p u l a r y z a t o r s k a i r e-
g i o n a l n a. Te nowe formy dzialania archiwów rozwinely sie na wiek-
sza skale dopiero po drugiej wojnie swiatowej, zwlaszcza od 1957 r. I tu
ogólny kierunek nadawala Naczelna DYrekcja Archiwów (patrz wyzej).
Na niej tez spoczywal ciezar popularyzacji archiwów w skali ogólno-
polskiej, W skali regionalnej czynily to same archiwa,
Urzadzaniem wystaw, zapoczatkowanych w 1949 r. ekspozycja Ar-
chiwum Glównego Akt Dawnych "Przeszlosc Warszawy w dokumencie
archiwalnym", zajmowaly sie niemal wszystkie archiwa, NasHenie tej
akcji przypadalo zawsze na te lata, w których obchodzono Tygodnie
Archiwów,' Wówczas tez archiwisci starali sie rozwinac akcje propagan-
dowa na szersza 'skale takze za pomoca srodków masowego przekazu.
W latach 1981 - 1985 archiwa panstwowe zorganizowaly 738 wystaw,
a w radiu i telewizji odbylo sie 648 audycji na temat archiwów i ma-
terialów archiwalnych. Przy urzadzaniu wystaw archiwa nawiazuja
czesto owocna wspólprace z innymi instytucjami, szczególnie muzeami.
Tematyka wystaw bywala rozmaita. Nawiazywano do wielkich rocz-
nic historycznych obchodzonych przez caly kraj, ale podejmowano tez
tematy regionalne, a nawet lokalne, Bywaly tez wystawy poswiecane
pracy i osiagnieciom samych archiwów. Do wielu wystaw wydano osobne
katalogi.
Archiwa wchodzily tez na swoim terenie w kontakt ze szkolami,
urzadzajac dla nich specjalne pokazy i pogadanki.
Intensyfikacja pracy naukowej archiwistów nastapila nieco pózniej
niz pracy popularyzatorskiej, bo dopiero w latach szescdziesiatych, Jed-
nak juz od konca lat czterdziestych, jak o tym byla mowa, we wszyst-
kich archiwach wojewódzkich i w niektórych oddziach terenowych
wprowadzono obowiazek odbywania periodycznych posiidzen naukowych.
Ich tematyka z reguly wychodzila poza zakres archiwistyki, w kierunku
historii regionalnej i lokalnej. Przez ostatnie kilkanascie lat wielu archi-
wistów bralo bezposredni udzial w badaniach organizowanych przez N a-
czelna Dyrekcje Archiwów (w zespolach badawczych). Ale aktywnosc
naukowa wielu sposród nich uwidaczniala sie tez w podejmowaniu te-
matów historycznych w powiazaniu z miejscowymi osrodkami badaw-
i
I
I
453

l
czymi. W zwiazku z tym wiele archiwów terenowych sta,lo sie waznymi
osrodkami prowadzacymi badania regionalne, a takze popularyzujacymi dzieje regionu. Wspólpracowano w tym zakresie zwlaszcza z Polskim To-
warzystwem Hi.atorycznym. Czesto wlasnie przy archiwach powstawaly i istnieja oddzialy lub kola tego stowarzyszenia, W osrodkach uniwer-
syteckich archiwJci z reguly uczestniczyli w badaniach inicjowanych przez uczelnie. zwlaszcza brali czesto udzial w publikacji zródel do dzie-
jów wlasnego regionu.
Ta dzialalnosc regionalna archiwów, mimo ze zalecana i czesciowo
sterowana przez Naczelna Dyrekcje Archiwów. przybierala na sile w róz-
nych osrodkach takze zaleznie od temperamentu, zainteresowan i mozli-
wosci samych archiwistów. Wiele archiwów terenowych stalo sie jednak
w okresie po drugiej wojnie swiatowej znaczacymi instytucjami nauko- wymi, wnoszacymi wiele do zycia naukowego i kultury poszczególnych
regionów kraju.

PRZEGLAD ARCHIWÓW PANSTWOWYCH


WEDLUG STANU Z 31 XII 1985 R. * '.

L i t e r a t u r a. Wykaz archiwów pa:nstwowych wedlug stanu na dzien 22 VII

1964 r. .opublikowala E. B ran s k a w zalaczniku do artykulu, Siec archiwów panstwowt/ch w PoZsce Ludowe; ("Archeion", XLI, 1964), oraz, wedlug stanu z po-
czatku r. 1966, osobno: Archiwa pastwowe. Informator (Warszawa 1968). Wykaz
archiwów (nie tylko podleglych Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych)
w ukladzie wedlug województw wydal I. I h n a t o w i c z, Vademecum do badan

nad historiq XIX i X){ wieku (t. 1. Warszawa 1967). Przegladu archiwów i ich zasobu dokonala takie S. P a n k ó w w ksiaf.eczce pl Archiwa (Warszawa 1969,
II wyd, 1975), Prezentacje archiwów panstwowych dala I. K o b e r d o w a, Archi-
'Ues d'Etat en PoZogne (La PoZogne au XIII Congres International des Sciences
Historiques d Moscou - 1, Warszawa 1970). Najpelniejsze zestawienie podstawo-
wych informacji o archiwach panstwowych (a takie koscielnych) zawiera praca
S. P l a z y, Zródla rekopUmienne do dziejów wsi w PoZsce feudaZne; (Warszawa
1976); znalezc w niej mo!na takf.e niemal pelna literature na temat kaMego archi-
wum i jego zasobu,
Wszystkie te wydawnictwa pokazuja archiwa panstwowe przed zasadniczymi
przemianami, jakie przyniosly im lata 1975 -1976. Natomiast przegladu archiwów'
po reformie z tych lat dokonaly: R. P i e c h o t a, Archiwa panstwowe. Informa-
tor (Warszawa 1977, wyd. n rozszerzone 1979 - tu takze wymienione zostaly
wszystkie drukowane pomoce kaMego archiwum), a takf.e (wraz z omówieniem
wewn, etrznej organizacji) S. S t a n i s l a w s k a, Organizace a sit' stc1tnich archlvt1 v Polsku (stavke 30.3.1978) ("Archivni asopis", 1978/2); zob. te! Informator nauki
poZskie; 1985 (Warszawa 1985),

· W przegladzie nie uwzgledniono ekspozytur archiwów wojewódzkich istnie.


jacych od 1976 r. w miejscu zlikwidowanych archiwów powiatowych.
I
454
ARCHIWUM GLOWNE AKT DAWNYCH

L i t e r a t u r a. Obraz Archiwum na przelomie lat 1957/1958 dal M. W a s o-


w i c z, Archiwum Glówne Akt Dawnych w Warszawie w 150 roku swego istnlenia
("Archeion", XXIX, 1958); nieco informacji o dzialalnosci Archiwum takze po
1945 r. zawiera Zamiast wstepu [w:] Ksiedze pamiqtkowe; 150-lecia Archiwum
Glównego Akt Dawnych w Warszawie (Warszawa 1958); zob. takze M. W a s o w i c z,
25-lecie dzialalnosci Archiwum GlównegO Akt Dawnych w Warszawie ("Archeion",
LV, 1971), krótka informacje o organizacji Archiwum zawiera równiez przedmowa
do Archiwum Glówne Akt Dawnych w Warszawie. Przewodnik po zespolach. l.
Archiwum dawne; Rzeczypospolite; (Warszawa 1958, wyd. 2 - 1975),

o r g a n i z a c j a. eaktywowane juz w pierwszych miesiacach


1945 r. Archiwum Glówne Akt Dawnych, zgodnie z postanowieniami
aktów prawnych z lat 1951 - 1952, jest archiwum centralnym przezna-
czonym do. przechowywania akt powstalych do 1918 r.
Uzyskany w' latach piecdziesiatych statut podzielil Archiwum na
1 oddzialów aktowych. Oddzial ósmy - konserwacji akt - zostal zorga-
nizowany jako Centralne Laboratorium. Konserwacji Archiwaliów. Do
czasu powstania Archiwum Dokumentacji Mechanicznej funkcjonowala
tez przy Archiwum osobna pracownia mikrofilmowa.
W 1969 r. struktura wewnetrzna Archiwum ulegla zmianie. Nowy
statut stal sie podstawa do stworzenia oddzialów materialów archiwal-
nych:
I - z okresu do 1795 r. (w jego sklad weszla takze pracownia re-
produkcji pieczeci),
II - z okresu porozbiorowego"":" do 1918 r.
III - archiwów rodowych, podworskich i zbiorów,
IV - zbiorów kartograficznych i graficznych.
Oddzial V - ewidencji, informacji i udostepniania - sklada sie,
podobnie jak i we wszystkich pozostalych archiwach panstwowych, z pra-
cowni naukowej, biblioteki i filmoteki. .
Osobna jednostke tworzy nadal Centralne Laboratorium Konserwa-
cji Archiwaliów, z pracowniami: naukowo-badawcza, konserwacji prak-
tycznej i introligatorska. Obsluge zapewnia Archiwum dzial administra- ,

cyjny. Pewna kOrekte w tej strukturze wprowadzono dyzja Naczelnego


Dyrektora Archiwów Panstwowych z 4 IV 1979 r.
., \

Pierwsza powojenna siedziba Archiwum byl Palac pod Blacha.


W 1951 r. zostalo ono przeniesione do Palacu Raczynskich przy ul. Dlu-
giej 7. l
Na czele Archiwum stal do 1953 r. Adam Stebelski, nastepnie Michal
Wasowicz. 'w latach 1976 -1978 obowiazki dyrektora pelnil Kazimierz
Krzos, od 1979 r. Mieczyslaw Motas, a od r. 1981 przejal je Edward Pot-

455

oL j
-

kowski. W 1979 r. Archiwum dysponowalo 65 etatami (w tym 5 naukowo- -badawczymi), co stawialo je wsród kilku najlepiej obsadzonych archi-
wów polskich; w r. 1985 mialo o 2 etaty mniej.

Z a s ó b, Profil zasobu Archiwum zmienil sie wskutek strat wojen-


nych i pózniejszych nabytków. W 1944 r. spaleniu ulegly przede wszyst- kim akta z XIX stulecia. Po 1945 r. naplynelo do Archiwum wiele zespo-
lów podworskich. Przyjeto zasade, ze wszystkie zespoly akt rodowych o znaczeniu ogólnopolskim spoczna w magazynach Archiwum Glównego,
Archiwum to przechowuje takze w swojej filmotece mikrofilmy poloni- ków gromadzone w wielkich ilosciach od lat piecdziesiatych. Caly zasób
wynosil na koniec 1979 r. 6765 m.b. (398 zespolów), a na koniec 1985 _
5916 m.b,

Zasób Archiwum jest w duzym stopniu uprzystepniony. Wprawdzie


wyszedl dotychczas tylko pierwszy tom przewodnika po Archiwum (patrz wyzej), ale uzytkownicy maja do dyspozycji wiele znakomitych
pomocy archiwalnych, niektóre z nich takze w postaci publikacji (np. Ksiegi Referendari Koronnej z czasów saskich, Sumariusz, opr. M. W o z-
n i a k o w a, t. 1 - 2, Warszawa 1969 - 1970; Inwentarz akt II Rady Stanu
Królestwa Polskiego z lat 1832 - 1841, opr. F. R a m o t o w s k a, War-

szawa1976).PodjetotakzekontynuacjesumariuszaksiagMetrykiKo-ron ej,któregopublikacjezapoczatkowalwswoimczasieTeodorWierzbowski.ArchiwisciArchiwumGlównego glosil tezwiel


artykulów informujacych o rozmaitych partiach zasobu. Jedne z nich
omawiaja poszczególne zespoly lub ich grupy, inne informuja o mate-
rialach do okreslonych tematów. Zespól pracowników Archiwum, do-
bierany w latach powojennych z duza starannoscia, pracowal bardzo intensywnie naukowo i godnie podtrzymywal tradycje swoich poprzed-
ników,

ARCHIWUM AKT NOWYCH

L i t e r a t u r a. Archiwum Akt Nowych w Warszawie (Archiwalny Biuletyn


Informacyjny, Warszawa 1958); Archiwum Akt Nowych w Warszawie. Przewodnik
po zasobie archiwalnym, pod red. M. M o t a s a (Warszawa' 1973), tamze pelna bibliografia dotyczaca Archiwum.
o r g a n i z a c j a. Reaktywowanie Archiwum nastapilo w 1948 r.
Poczatkowo mialo ono przechowywac nie tylko akta wladz naczelnych
panstwa polskiego z lat 1918 - 1939, wladz emigracyjnych polskich i oku-
pacyjnych niemieckich z lat 1939 1945 oraz wladz naczelnych Polski
Ludowej, ale takze akta wladz 'nizszych instancji z terenu województwa
warszawskiego. W tym celu powolano takze w 1950 r. oddzialy powia-
towe w Mlawie, Plocku i Siedlcach. Dopiero powstanie w 1952 r. Woje-
wódzkiego Archiwum Panstwowego w Warszawie pozwolilo Archiwum
456

i
.1

i
,

i
iii.. . -,
-...
::

Akt Nowych uwolnic sie od obowiazków zwiazanych z, opieka nad akta-


mi nizszych instancji w Warszawie i województwie warszawsk. No-
wemu archiwum przekazano tez w 1954 r. zorganizowane placówki te-
renowe. Odtad, zgodnie z nomenklatura aktów prawnych z lat 1951-1952,
Archiwum Akt Nowych pozostalo archiwum o charakterze centralnym.
Wedlug statutu nadanego w 1970 r. Archiwum mialo 5 oddzialów:
I .:.- materialów archiwalnych z lat 1918 - 1945,
II - od r. 1944/1945 wytworzonych przez naczelne organy wladzy.
kontroli, administracji i wymiaru sprawiedliwosci,
III - od 1944/1945 r. wytworzonych przez centralne organa pan-
stwowej i spóldzielczej administracji gospodarczej, centralne instytucje
finansowe i kredytowe,
IV - od 1944/1945 r. wytworzonych przez centralne organy organi-
zacji spolecznych, zawodowych itp.
V - ewidencji, informacji i udostepniania.
Funkcjonowal tez osobny dzial administracyjno-gospodarczy.
Od r, 1979 archiwum ma nowy statut (zmieniany jeszcze nieznacznie
w r. 1983 i w 1984), zgodnie z którym istnieja nastepujace oddzialy:
Oddzial I - Opracowania Zasobu,
Oddzial II - Ksztaltowania Narastajacego Zasobu,
Oddzial III - Przechowywania i Konserwacji (wraz z pracownia-
konserwa torska),
Oddzial IV - Udostepniania i Reprografii (wraz z pracownia nau-
kowa, pracownia reprograficzna oraz filmoteka),
Oddzial V - Informacji i Popularyzacji.
Poza tym istnieja takze: Dzial KSiegowosci i Dzial Administracyjno-
-Gospodarczy,
Archiwwn miescilo sie poczatkowo razem z Archiwum Glównym Akt
Dawnych w gmachu przy ul. Dlugiej 7, nastepnie zostalo przeniesione
do budynku Szkoly Glównej Planowania i Statystyki przy Al. Niepod-
leglosci 162.
W 1948 r. na czele Archiwum stanal jego przedwojenny dyrektor
Józef Stojanowski i kierowal nim do 1949 r, W latach 1949 - 1951 dyrek-
torem byla Zofia Rejman, a nastepnie: w latach 1951.. 1955 Zygmunt
Kolankowski, 15 - 1968 Stanislawa Skrzeszewska, 1968 - 1969 Leoka-
dia Golembiowska, 1969 - 1979 Mieczyslaw Motas; w r. 1979 obowiazki
dyrektora objal Bogdan Kroll. W koncu 1985 r, Archiw9m dysponowalo
49,8 etatami.

Z a s ó b. Bardzo nieliczne ocalale akta z przedwojennego zasobu


Archiwum, z okresu do 1939 r., uzupelniono wielu spusciznami po wy-
bitnych dzialaczach i aktami róznych organizacji i stowarzyszen. Wply-
nely takze do Archiwum (choc nie w komplecie) akta wladz i róznych
organizacji emigracyjnych, które dzialaly na Zachodzie i w Zwiazku Ra-

457
dzieckim podczas drugiej wojny swiatowej. Równiez niekompletne sa
.akta po wladzach okupacyjnych niemieckich 1939 -1945, Brak w Archi-
wum akt wladz podziemia w kraju z tego okresu. Sposród akt Polski
Ludowej przejmowano przede wszystkim mterialy archiwalne urzedów
i instytucji likwidowanych. Na koniec 1977 r, caly zasób liczyl 6363 m.b.,
na koniec 1979 - 6568 m.b. (686 zespolów), a na koniec 1985 - 9387 m.b.
Podstawowa orientacje w zasobie zapewnia cytowany wyzej Prze-
-wodnik. Istnieja tez publikowane inwentarze niektórych zespolów (np.
,i inwentarz akt Ambas4dy Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie (1916)
I
!
1919 - 1945, opr. A. P i b e r i M. W rób l e w s k i, Warszawa 1974;
I
Inwentarz akt Kancelarii Cywilnej Naczelnika Panstwa 1918 - 1922, opr.
M. M o t a s, Warszawa 1965). Szereg zespolów (i materialy do tema-
,
tów) zostalo omówionych w osobnych artykulach.
, .

t ARCHIWUM DOKUMENTACJI MECHANICZNEJ

1, L i t e r a t u r a. R. N o w i c k i, Dwa lata dzialalnosci Archiwum Dokumen-


tac;i Mechaniczne; ("Arche!on", XXVIII, 1958); E. L a n d a u - P a s z k o w s k'a,
'Organizacja i dziaudnos6 Archiwum Dokumentacji Mechaniczne; w Warszawie
,("Archeion", XLI, 1964),

!
o r g a n i z a c j a. Utworzenie Archiwum zostalo zapowiedziane juz
rozporzadzeniem o sieci archiwalnej z 14 I 1952 r., ostatecznie powolano
je jednak dopiero 16 VIII 1955 r. Powstalo jako archiwum centralne;
w praktyce gromadzenia zbiorów brano pod uwage jednak nie tyle ran-
ge instytucji wYtwarzajaej material, co charakter i, tresc tego materialu.,
Archiwum mialo swoje oddzialy fotografii i nagran. Przejelo takze
pracownie mikrofilmowa stworzona przy Archiwum Glównym Akt Daw-
nych i rozbudowalo ja w Centralna Pracownie Reprograficzna.
Przydzielono' Archiwum lokal przy ul. Swietojerskiej 24, a pózniej
takze drugi w zbudowanym dla archiwów, a uzytkowanym przez Biblio-
teke Narodowa, gmachu przy ul, Hankiewicza l.
Pierwszym organizatorem Archiwum byl Romuald Nowicki (do
1962 r.), W latach 1962 - 1975 na czele Archiwum stala Elzbieta Landau-
-Paszkowska. Od l XI 1975 r. funkcje dyrektora objal Jan Boniecki.
W polowie 1978 r. Archiwum dysponowalo 46 etatami, w tym 3 nauko-
wo-badawczymi, na koniec 1979 r. - 43,5 etatami.

Z a s ó b, Archiwum zgromadzilo do konca 1977 r. fototeke licZaca


153 259 jednostek, filmoteke z 34 filmami oraz fonoteke z 6424 nagra-
niami. Vi koncu 1979 r. materialy Archiwum zajmowaly 40 m.b. pólek.
Ciekawy material stanowia m. in. fotografie po "Ilustrowanym Kurierze
Codziennym" z Krakowa z okresu 'miedzywojennego oraz fotorafie Wy-
dawnictwa Prasowego Kraków-Warszawa z lat 1939 -1945; wymienic
tu moma takze plytoteke Rozglosni Centralnej Polskiego Radia z lat
458

- -._..--
-j
"

1945 - 1951, z nagraniami siegajacymi wstecz 1919 r. Obok Centralnej


Pracowni Reprograficznej istnieje Centralny Magazyn Mikrofilmów,
, w którym gromadzone sa wszystkie negatywy (i jeden komplet pozy-
tywów) powstale w wyniku rozwinietej od poczatku lat piecdziesiatych
kcji mikrofilmowania cenniejszych zbiorów i zespolów archiwalnych
we wszystkich archiwach polskich. , i

Do r. 1985 zasób Archiwum powiekszyl sie nieacznie i w koncu


tego roku liczyl: fonoteka - 7646 pozycji, fototeka - 772 956, filmo-
teka '- 460; zasób aktowy nadal 40 m.b.
Archiwum opracowalo szereg pomocy, niektóre opublikowano, np.:
Archiwum fotograficzne Wydawnictwa Prasowego Krak6w--Warszawa
1939 -1945. Informator (Warszawa 1972); Plytoteka Rozglosni CentraZnej
Polskiego Radia w Warszawie z Zat (1919) 1945 -1951, opr. H. K a r-
'c z o w a (Warszawa 1972). Najpelniejsze informacje zaWieraja: Archi-
wum Dokumentacji Mechanicznej w Warszawie. Informator o zasobie
(Warszawa, 1980), oraz J. B o n i e c k i, Zas6b Archiwum Dokumentacji
Mechanicznej ("Archeion", LXXIII, 1982).

ARCHIWUM PASTWOWE W BIALYMSTOKU

L it e r a t u r a. A. F il o n i k i in., Wojewódzkie Archiwum Panstwowe


w Bialt/mstoku i jego archiwa powiatowe (Archiwalnt/ Biulett/n Informact/Jnt/,
Warszawa 1957); A. S z t a c h e l s k a, Archiwa w województwie bialostockim
("Rocznik Ziemi Bialostockiej", l, 1962); A. F i lon i k, Archiwa panstwowe Bialo-
.stoccZt/%nt/ w latach 1953 - 1963 ("Rocznik Bialostocki", 5, 1964); H. M a j e c k i,
Dzialalnosc Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego w Bialt/mstoku - kolejno
w latach: 1967 - 1970 - "Rocznik 'Bialostocki" 9, 1968/1969 - 10, 1970 - 11, 1971 _
12, 1972 - 13, 1973..; 1974 - 13, 1975 - 1977 - 15); t e n z e, 25 lat istnienia Woje-
wódzkiego Archiwum Panstwowego w Bialt/mstoku ("Nauka i Praktyka" - studia,
ekspertyzy, informacje, 1978/2); Spis zespolów akt przechowt/want/ch w Wojewódz-
kim Archiwum Panstwowym w Bialt/mstoku. (Bialystok 1973); Spis zespolów akt _
przechowt/want/ch w Powiatowt/m Archiwum Panstwowt/m w Bielsku POdlaskim
(Bialystok 1973); D. G o d l e w s k a, Powiatowe Archiwum Panstwowe w Lomzt/.
Jego dzieje i stan obecnt/ ("Archeion", LVII, 1972); Spis zespolów akt przechowt/-'
want/ch w PowiatoWJ/m Archiwum Panstwowt/m w Lomzt/ (Lomza 1972),

O r g a n i z a c j a. Archiwum Panstwowe w Bialymstoku, formalnie


erygowane juz w 1950 r., rozpoczelo dzialalnosc jako archiwum woje-
wódzkie dopit:;ro od 1953 r. Obejmowalo swoim zasiegie cale duze ów-
-czesne wojew6Jdztwo
'I
bialostockie. Na obszarze
,
tego w6jewództwa dzia-
lalo od 1952 r. archiwum powiatowe w Lomzy (do 1 I 1954 podlegle
Archiwum m.st. Warszawy i Województwa Warszawskiego) dla powiatów
lomzynskiego, kolnenskiego, zambrowskiego i wysokomazowieckiego; od
1954 r. archiwum powiatowe w Elku dla powiatów elckiego, goldapskie-
go, grajewskiego i oleckiego; od 1955' r. archiwum powiatowe (pózniej:
oddzial terenowy) w Suwalkach dla powiatów suwalskiego, augustow-
459
skiego, sejnenskiego i dabrowskiego; w polowie lat szescdziesiatych
utworzono tez archiwum powiatowe w Bielsku Podlaskim dla powiatów
bielskiego, hajnowskiego i siemiatyckiego.
Od 1976 r. wlasciwosc terytorialna Archiwum skurczyla sie do obsza-
ru zmniejszonego znacznie w 1975 r. województwa bialostockiego i sa-
siedniego lomzynskiego. W sklad Archiwum wchodzi oddzial w Lomzy.
Archiwum w Bielsku Podlaskim zlikwidowano. Archiwum w Suwalkach
zyskalo range archiwum wojewódzkiego (z oddzialem w Elku).
Ulokowane poczatkowo w tzw. Lozy Masonskiej przy ul. Kilinskiego
od r. 1960 Archiwum zajmuje osiemnastowieczny budynek tzw. Zbro-
, jowni przy Rynku Kosciuszki 4. Oddzial w Lomzy miesci sie od 1957 r.
! .
j
we wlasnym budynku przy ul. Swierczewskiego 36. .
I
I Pierwszym organizatorem Archiwum byl Stefan Sobaniec; od 1953
do 1965 r. kierowal nim Adam Filonik, po nim obowiazki dyrektora
,
,

I
przejal Henryk Majecki. Wieloletnim kierownikiem Archiwum w Lomzy
! byla Donata Godlewska. W 1985 r. Archiwum Panstwowe w Bialym-
stoku (razem z oddzialem w Lomzy) mialo 20 1 / 2 etatu. - ('
Z a s ó b. Archiwum zgromadzilo w magazynach wlasnych i podleg-
lych placówek wiekszosc zachowanych akt z XIX i XX w., wytworzo-
nych na obszarze Bialostocczyzny, czesc jednak zaginela lub znajduje-
sie gdzie indziej. Przewazaja w zasobie akta z okresu Polski Ludowej.
Z drukowanych pomocy archiwalnych na uwage zasluguje Katalog ar-
,.
chiwalnych plan6w miasta Lomzy 1619 - 1914, opracowany przez Donate-
I
G o d l e w s k a (Warsza,wa 1975). Caly zasób archiwum bialostockiego-
i wraz z archiwum w Lomzy w koncu 1985 r. liczyl 1751 m.b. akt.
j \. .J
!
i
I O ARCHIWUM P1STWOWE W BYDGOSZCZ
I Literatura. J. Augustyn i in., Wojewódzkie Archiwum Panstwowe-
i w Bydgoszczy i lego Oddzial Terenowy w Toruniu (Archiwalny Biuletyn Informa-
I
I
\ ' cy;ny, Warszawa 1954); T. E s m a n, Archiwum Panstwowe w Bydgoszczy (Komu-,
I
I

I
nikaty Dzialu Inf. Nauk. Wydzialu Pomorzoznawczego 'Inst. Balt. 2, 1946, 10);
I t e n z e, Archiwum Panstwowe w Bydgoszczy ("Zapiski TNT"" 13, 1947); A. P e r-
l i n s k a, Archiwa i muzea [w:] Nauka i szkolnictwo wyzsze w Bydgoszczy (Byd-
goszcz 1980); B. K w i a t k o w s k a, Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Byd-
goszczy, OddZial w Inowrodawiu w latach 1953 -1961 ("Ziemia Kujawska", 1, 1963);.
t e j ze, Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w .Bydgoszczy, Oddzial w Inowroda-
wiu w latach 1962 - 1966 (ibid. 2, 1968); L. Wa k u l u k, Archiwum Panstwowe
w Bydgoszczy, Oddzial w Inowroclawiu w latach 1953 - 1973 (ibid, 4, 1974); H. Z m i-
j e w s k i, Powiatowe Archiwum Panstwowe we Wlodawku w latach 1950 - 1961
(ibid. 1, 1963); t e n z e, Powiatowe Archiwum we Wlodawku w latach 1962 - 1966
(ibid. 2, 1968); M. G r u s z c z y n s k a, Powiatowe Archiwum Panstwowe we Wloc-
lawku w latach 1950 - 1972 (ibid. 4, 1974); W. L o o k, Praca kulturalno-owiatowa
Powiatowego Archiwum Panstwowego w, Cho;nicach ("Archiwista", VII, 1971, nr 1).

O r g a n i z a c j a. Dawny oddzial Archiwum Panstwowego w Poz-,


naniu uzyskal samodzielnosc z dniem 21 VI 1947 r. Jego obszar dzialania

460
I
j
I
stanowilo województwo pomorskie (od 1950 r. - bydgoskie). Juz w 1950 r.
powstaly dwie placówki terenowe: oddzialy w Grudziadzu' i Wloclawku,
przemianowane nastepnie na archiwa powiatowe - pierwszy dla powia-
iów grudziadzkiego, brodnickiego i rypinskiego, drugi dla wloclawskiego,
aleksandrowskiego, lipnowskiego i radziejowskiego. W 1952 r. stworzono
oddzial terenowy w Toruniu z tamtejszego archiwum miejskiego (podle-
galy mu powiaty: chelminski, wabrzeski i golubsko-dobrzynski). W 1953 r,
powstalo archiwum powiatowe (od 1958 r. oddzial terenowy) w Inowro-
clawiu dla powiatów inowroclawskiego, mogilenskiego i zninskiego. Uzu-
pelnilo siec archiwów województwa bydgoskiego archiwum powiatowe
w Chojnicach, dzialajace od 1952 r. w powiatach: chojnickim, sepolenskim
i tucholskim,
Od 1975 r. Archiwum dzialalo na obszarze zmniejszonego wojewódz-
twa bydgoskiego i nowego wloclawskiego, Pozostaly przy nim jako od-
-dzialy archiwa w Inowroclawiu i poczatkowo takze we Wloclawku,
Oddzial terenowy w Toruniu zamieniono w archiwum wojewódzkie i do
niego przeniesiono w 1982 r. oddzial wloclawski.
Archiwum ma nadal dawny lokal przy ul. Dworcowej 65, uzyskalo
tez magazyny w Radziejowie (które jednak jako uzywane przez oddzial
wloclawski razem z nim nastepnie odpadly) oraz w Szubinie. Oddzial
'w Inowroclawiu od r. 1972 miesci sie w dosyc wygodnym wlasnym bu-
,<iynku przy ul. Narutowicza 58. Oddzial we Wloclawku zajmowal od
1964 r, zupelnie dlan niewystarczajacy lokal przy ul. Kosciuszki 13..
Funkcje dyrektora ArchiWum kolejno sprawowali: do 1952 r. Ta-
--deusz Esman, do 1953 Czeslaw Skopowski, do 1967 Józef Augustyn, od
1968 Franciszek Fedorowicz, od 1980 r, Anna Perlinska, a od 1982 -
,.Janusz Kutta. Wieloletnim kierownikiem archiwum w Inowroclawiu byla
Barbara Kwiatkowska, obecnie - kieruje archiwum Lidia Wakuluk;
archiwum we Wloclawku kierowal Henryk Zmijewski, potem. Marianna
'Gruszczynska, W r. 1985 Archiwum wraz z oddzialami mialo 33 etaty.

Z a s ó b. Pierwotny zasób Oddzialu Archiwum Panstwowego w Poz-


naniu powiekszyl sie znacznie podczas wojny o akta wladz i instytucji
polskich z okresu mie4zywojepnego, \ a w latach ostatnich dzieki aktom
Polski Ludowej. Zaznaczyla sie tendencja do skupiania akt starszych !}"

w samej Bydgoszczy (nie objela tylko Torunia), Po 1976 r. Bydgoszcz


zachowala podstawowy zrab akt odnoszacych sie dO' terenu dawnego I
-duzego województwa, a .zasób archiwum w Grudziadzu przeszedl pod il
,-opieke nowego archiwum w,ojewódzkiego w Toruniu. W placówkach te-
renowych rozlokowane byly akta, instytucji nizszych i akta nowsze.
Caly zasób (z oddzialami) liczyl w 1985 r. 8235 m.b. Archiwisci byd-
.i,I!
l.

,;goscy opublikowali (zwlaszcza A. P e r l i n s k a) sporo artykulów in-


.formacyjnych o swoim zasobie. Z ciekawszych pomocy wydano Prze-

461
. !'i
I

wodnik po zespole akt Urzedu Wojewódzkiego Bydgoskiego z lat 1945-


_ 1950, opr. przez A. P i o t r o w s k a, K. S l a w i n s k a i Z. Wa-
n i e k (Bydgoszcz 1973).

ARCHIWUM PANSTWOWE W CZESTOCHOWIE


!, I
;1 Literatura. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Stalinogrodzie oraz.
i
jego oddzialy terenowe i archiwa pówiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny
Warstochowie.
szawa 1955), F. S oMaterialy
b a l s k i, Dziesiecdolat istprzewodnika
nienia Archiwum Panstwowegopo wzasobie
Czestochowie (.archiwalnym
Archeion", XXXIV, 1961);(..Ziemia
t e n z e, ArchiwumCzesto-
Panstwowe w Cze-
chowska", XIV, 1984).

o r g a n i z a c j a. Archiwum powolano jako oddzial powiatowy Ar-


chiwum Panstwowego w Katowicach juz w 1950 r. Od nastepnego roku dzialalo ono jako Powiatowe Archiwum Panstwowe w Czestochowie dla
pólnocnych powiatów województwa katowickiego: czestochowskiego, kla-
'buckiego i myszkowskiego. W 1956 r. przeksztalcono je w oddzial te-
renowy. Na poczatku 1976 r. powolano Wojewódzkie Archiwum Panstwowe
w Czestochowie obejmujace obszar nowo utworzonego województwa cze-
stochowskiego.
Archiwum miescilo sie przez wiele lat w budynku przy ul. Krakow-
skiej 1'6, nastepnie uzyskalo lokal przy ul. Modzelewskiego 8, wreszcie
przy Warszawskiej 17.2.
Organizatorka Archiwum byla Jadwiga Wódkiewiczowa. Przez wiele
lat kierowal nim Franciszek Sobalski i on tez zostal dyrektorem Woje-
wódzkiego Archiwum Panstwowego. W koncu 1985 r. Archiwum zatrud-.
nialo 7 osób.

Z a s ó b. Archiwum gromadzilo zasób nowszy i to glównie dopiero


od 1918 r. Tylko akta miejskie siegaja poczatków XIX w. Obecnie wiek-
szosc zespolów pochodzi z okresu Polski Ludowej. Spory procent w,za-
sobie stanowia akta zakladów przemyslowych Czestochowy i okolic (od konca XIX w.). W 1985 r. majac zasób liczacy 594 m.b. Archiwum bylo
ttlajmniejsze ze wszystkich archiwów pantwowych. Trzeba wszakze do-
dac, ze od szeregu lat z powodu braku miejsca przestalo przyjmowaC'
akta.

ARCHIWUM PANSTWOWE W ELBLAGU


/
Z SIEDZIBA W MALBORKU

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Pastwowe w Gdansku oraz go

archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1954); J. Wie c- k a, Powiatowe Archiwum Panstwowe w ElblqQU ("Rocznik Elblaski", 2, 1963).
462

'\or
l
...... "-- ..
:.-iII
j -

o r g a n i z a c j a. Archiwum powstalo jako oddzial powiatowy Ar-


chiwum Panstwowego w Gdansku w 1950 r. Od 1951r. istnialo jako
Powiatowe Archiwum Panstwowe w Elblagu dla powiatów elblaskiego,
malborskiego, sztumskiega i kwidzynskiego. W roku nastepnym skaso-
wano archiwum w Elblagu, tworzac zamiast niego nowe w Malborku.
W koncu 1954 r. przywrócono odrebn.e od malborskiego archiwum elbla:-
skie, obejmujace powiaty Nowy Dwór i Elblag (pozostale wyzej wymie-
nione podlegaly Malborkowi).
Na poczatku 1976 r. powolano Wojewódzkie Archiwum Panstwowe-
w Elblagu z siedziba w Malborku (bez oddzialów terenowych), dzialajace
na obszarze noweo województwa elblaskiego. Od 1957 r. archiwum
elblaskie zajmowalo samodzielny lokal przy ul. Grunwaldzkiej 31. Archi-
wum malborskie uzyskalo natomiast siedzibe w' zamku i tam miesci sie
nadal jako archiwum wojewódzkie. W zamku malborskim pod opieka
- Archiwum znajdowala sie tez centralna skladnica archiwali6w mniej
czesto uzytkowanych, odciazajaca magazyny rozmaitych archiw6w pol-
skich. Na czele Archiwum stal (od jego zalozenia) Eligiusz Gumprecht..
W marcu 1980 r. stanowisko to objal Henryk Pieszko (dysponujacy
w koncu 1985 r. 8 etatami).
'" /
".
Z a s 6 b. Oba archiwa - w Elblagu i w Malborku - zbieraly nie-
mal wylacznie zasób z okresu Polski Ludowej (starszy znalazl sie w Ar-
chiwum Panstwowym w Gdansku). Ukazaly sie artykuly informujace--
o niektórych zespolach - np. E. B u d z y n a, Akta Zarzadu Miejskiego-
i Miejskiej 'Rady Narodowej w Elblagu z lat 1945 - 1950 jako zródlo do-
badan nad dziejami miasta ("Rocznik Elblaski", 5, 1972). W koncu 1985 r
zasób liczyl 1942 m,b.

ARCHIWUM pAASTWOWE W GDAASKU

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Gdansku oraz jego.


archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1954); M. D r a-
g a n, Archiwum Panstwowe w Gdansku dawniej a dzis ("Jantar", 5, 1947); M. P e 1-
c z a r, Odbudowa Archiwum Gdanskiego ("Przeglad Zachodni", 3, 1947); T. K u p-
c z y n s ki, qrganizacja przedwojenna Archiwum w Gdansku i dzisiejsze jego za-
soby ("Archeion", XVIII, 1948); M. S l a w o s z e w s k a, Wojewódzkie Archiwum,
Panstwowe w Gdansku ("Rocznik Gdanski", 13, 1954); C. B i e t n a t, Archiwum
!
Panstwowe w Gdansku i jego zasób (ibid. 25, 1966). / / 'I
I
O r g a n i z a c j a. Przedwojenne Archiwum Wolnego Miasta Gdan-
ska reaktywowano jako polskie Archiwum Panstwowe juz w grudniu !
1945 r.. Uroczyste otwarcie Archiwum nastapilo dopiero 18 X 1948 r" po I
i
odbudowaniu spalonego gmachu. Dzialalo ono na obszarze nowego woje-
w6dztwa gdanskiego. W 1950 r, powolano pierwsze jego oddzialy powia- I
,
1f
463 ,

1
towe w Elblagu, Gdyni i Wejherowie; przemianowane w roku nastepnym
na archiwa powiatowe dzialaly na obszarze powiatów: pierwsze - elbla-
skiego i nowodworskiego, drugie - Gdyni i Sopotu, trzecie - wejherow-
skiego, leborskiego, kartuskiego i puckiego. Siec te uzupelnily: w 1952 r.
archiwum malborskie (powiaty malborski, kwidzynski i sztumski) oraz
w 1955 r. archiwum tczewskie (powiaty tczewski, koscierzynski, staro-
gardzki i gdanski). Od 1959 r. funkcjonowalo tez przez kilka lat Powia-
towe Archiwum Panstwowe w Gdansku, Archiwum w Tczewie zlikwi-
-dowano w 1974 r.
, W latach 1950 - 1954 Archiwum w Gdansku podlegalo tez terytorium
województwa koszalinskiego. Utworzono tam archiwa powiatowe w Slup-
sku i w Szczecinku.
W 1976 r. ograniczono wlasciwosc terytorialne Archiwum do zmniej-
-szonego województwa gdanskiego. Placówki w Gdyni i Wejherowie prze-
-staly istniec, archiwum elblaskie stalo sie Wojewódzkim Archiwum Pan-
stwowym (z siedziba w Malborku) na obszar nowego województwa
-elblaskiego.
Siedziba Archiwum jest wzniesiony dla pruskiego Archiwum' Pan-
stwowego w 1902 r. i odbudowany po drugiej wojnie swiatowej gmach
przy Walach Piastowskich 5. Archiwa terenowe miescily sie: w'Elblagu
przy ul. Grunwaldzkiej 31, gdynskie przy Swietojanskiej 9, malborskie
w zamku, tczewskie przy Laziennej 26, wejherowskie przy 1 Maja 4.
Do 1961 r. na czele Archiwum stal Marcin Dragan, w latach 1961-
-1968 Roch Morcinek, przejsciowo Maria Slawoszewska, a od 1969 r.
funkcje dyrektora sprawuje Czeslaw Biernat. W 1978 r. Archiwum dys-
ponowalo 43 etatami, a w r. 1985 - 34.

Z a s ó b. Archiwum odbudowalo swój przedwojenny zasób w ok.


'50%. Nadal wazna jego czesc stanowia akta dawnego archiwum miasta
Gdanska, przejeto jednak sporo akt administracji panstwowej, niemiec-
kiej i polskiej z lat 1918 - 1945, a nastepnie takze akt Polski Ludowej.
Wplynelo m. in. I równiez wiele zespolów wytworzonych przez urzedy
i instytucje zwiazane z gospodarka morska a majace swa siedzibe na
Wybrzezu. W zasadzie akta do 1945 r. starano sie skupic w samym
Gdansku, placówkom terenowym pozostawiajac materialy nowsze. Caly
zasób liczyl w koncu 1985 r. - 5804 m.b.
Archiwisci gdanscy opublikowali sporo informacji o zasobie, Obok
artykulów w róznych czasopismach takze przewodniki po zespolach
Archiwum Miasta Gdanska (Warszawa 1970) i Archiwum Miasta Elblaga
(Warszawa 1970), oraz inwentarze kilku wazniejszych zespol(>w: Inwen-
tarz zbioru "Rekopisy elblaskie", opr. E. M o r c i n e k (Warszawa 1967),
Inwentarz akt Komisarza Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Gdan-
sku 1919 - 1937, opr. Cz, S t o d o l n y (WarSzawa 1967).

464
ARCHIWUM PANSTWOWE W JELENIEJ GORZE

L i t e r a t u r a. WOjewódzkie Archiwum Panstwowe we Wroclawiu t 3ego


Oddzial w Jeleniej Górze (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1955);
A. L e s i e w s k i, Zabalsamowana pamiec ("Nowiny Jeleniogórskie", 4, 1961, nr 26);
C. M a r g a s, Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Jeleniej Górze ("Rocznik
Jeleniogórski", VII, 1979); zob. tez Archiwa na Dolnym Slasku 1946 - 1976 (War-
swa-Lódz 1978) i C. M a r g a s, Archiwum Panstwowe w Jeleniej Górze. Prze-
wodnik po zasobie (Jelenia Góra 1984).

o r g a n i z a c j a. Na kilka lat przed druga wojna swiatowa zorga-


nizowano w Jeleniej Górze wspólne archiwum dla miasta i miejscowej
landratury. Po 1945 r. dzialalo archiwum miejskie, które w 1952 r. zo-
stalo przejete przez panstwowa sluzbe archiwalna. Powstal wówczas
Oddzial Terenowy Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego we Wrocla-
wiu, którego wlasciwosc trytorialna obejmowala powiaty: jeleniogórski,
kamiennogórski i lwówecki. ,
Od poczatku 1976 r. archiwum podporzadkowano bezposrednio Na-
czelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych jako Wojewódzkie Archiwum
Panstwowe w Jeleniej Górze, dzialajace na obszarze nowo utworzonego
województwa jeleniogórskiego. Siedzibe Archiwum stanowil i stanowi
nadal przebudowany na cele archiwalne w latach 1928 - 1929 gmach
przy ul. Podwale 27.
Dyrektorem Archiwum jest dlugoletni archiwista Czeslaw ]v1:argas.
W koncu 1985 r. archiwum mialo 8 etatów.

Z a s ó b. Archiwum zgromadzilo z materialów starszych glównie


akta samorzadu miejskiego i zawodowego, takze nieco podworskich i po-
fabrycznych, Przewazaja akta lokalne juz z okresu Polski Ludowej.
Cenna jest biblioteka regionalna funkcjonujaca przy pracowni nauko-
wej, Dobrze o zasobie informuje wymieniony wyzej Przewodnik. Caly
zasób (w tym takze zlikwidowanego w 1976 r. Powiatowego Archiwum
Panstwowego w Lubaniu Slaskim) liczyl na koniec 1985 r. - 1532 m.b,

ARCHIWUM PANSTWOWE W KALISZU

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Poznaniu oraz jego


archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1956); Archi-
wum Panstwowe miasta Poznania i Województwa Poznanskieg%raz jego archiwa l!
terenowe. Przewodnik po zasobie archiwalnym, opr. pod kierunkiem C. S k o P o w-
s k i e g o (Warszawa 1969); K, B i e l e c k i, Powstanie i dzialalnosc powiatowych
archiwów podleglych Archiwum Panstwowemu w Poznaniu w latach 1950 - 1960,
z uzupelnieniem danych o zasobie za lata 1961 - 1965 ("Archeion", XLIX, 1968);
R. S z c z e p a n i a k, Archiwum Panstwowe w Kaliszu, Jego przeszlosc i teraz-
niejsza dzialalnosc ("Archeion", XLIII, 1966); t e n z e, Archiwum Panstwowe w Ka-
liszu ("Rocznik Kaliski", 3, 1970); t e n z e, Rola Archiwum w Kaliszu w minionym
dwudziestoleciu i jego najblizsze zadania ("Archiwista", 7, 1971).

;30 - Archiwistyka 465


o r g a n i z a c j a. Archiwum powstalo jak,o oddzial powiatowy Ar-
chiwum Panstwowego w Poznaniu w 1950 r. Od roku nastepnego dzia-
lalo pod nazwa Powiatowe Archiwum Panstwowe w Kaliszu, a od 1958 r.
w charakterze oddzialu terenowego archiwum poznanskiego na obszarze
powiatów: kaliskiego, kepinskiego, krotoszynskiego, ostrzeszowskiego,
ostrowskiego i pleszewskiego (od 1955 r. takze - jarocinskiego). W 1976 r.
stalo sie Wojewódzkim Archiwum Panstwowym w Kaliszu dla teryto-
rium nowego województwa kaliskiego. Utworzono w nim dwa oddzialy
aktowe (z cezura na 1945 r.) oraz pracownie naukowa i stanowiska pracy
do spraw reprografii i konserwacji, a takze do spraw administracyjnych
i gospodarczych.
Od 1958 r. siedziba Archiwum miesci sie w sporym, choc niezupel-
nie wystarczajacym dla obecnych potrzeb, lokalu przy ul. Kolegialnej 4.
Wieloletnim kierownikiem Archiwum byl Roman Szczepaniak, dy-
rektorem archiwum wojewódzkiego zostala Miroslawa Lisiecka. W kon-
cu 1985 r. Archiwum dysponowalo 8 etatami.

Z a s ó b. Archiwum zgromadzilo dziewietnastowieczne i dwudzie-


stowieczne akta, tylko jednak nizszych instancji (administracja, samo-
rzad, szkolnictwo, instytucje gospodarcze i inne). Akta organów wladz
wyzszych instancji, majacych ongi siedzibe w Kaliszu (guberni kaliskiej),
przechowywane sa w Archiwum Panstwowym w Lodzi. Caly zasób
Archiwum liczyl w 1985 r. 1070 m,b. Jego charakterystyke dal W. M i-
c h a l e k w artykule Materialy archiwalne do dziejów Kalisza i daw-
nego powiatu kaliskiego ("Rocznik Kaliski", 3, 1970),

ARCHIWUM PANSTWOWE W KATOWICACH

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w StaUno{1rodzie oraz


jego oddzialy terenowe i archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny,
Warszawa 1955); M. A n t o n o w, Dwudziestopieciolecie Wojewódzkiego Archiwum
Panstwowego w Katowicach 1932 - 1957 ("Archeion", XXVIII, 1958); t e n! e, Wo-
jewódzkie Archiwum Panstwowe w Katowicach w latach 1961 - 1964 ("Sobótka",
20, 1965); t e n! e, Informacja o Wojewódzkim Archiwum Panstwowym w Kato-
wicach za lata 1959 - 1960 ("Sobótka", 16, 1961); K. B a l o n, Archiwum Panstwowe
w Cieszynie ("Cieszynski Rocznik Muzealny", 1, 1969); J. O P a c k i, Archiwum
miejskie w Gliwicach. Historia i stan obecny ("Zaranie Slaskie", 17, 1946); T. W l 0-
d a r s k a, B. S p y r a, Historia Archiwum ksiqzat pszczynskich ("Archeion".
XXXVII, 1962); B. S p y r a, Archiwum ksiazat pszczynskich. Przewodnik po zespo-
lach (Warszawa 1973); M. T o m c z y k i e w i c z, Zasób aktowy AP w PszcZ1/nie,
("Areheion", LXXII, 1981); B. Czajecka, E. Skalinska-Dindorfowa.
DwadZiescia lat dzialalnosci Powiatowego Archiwum Panstwowego w Oswiecimiu
("Archeion", LIX, 1973); !, J a g o d a, Archiwum Panstwowe w Bielsku-Biale;
("Watra R,r', 1, 1980).

O r g a n i z a c ja. Archiwum Akt Dawnych Urzedu Wojewódzkiego


w Katowicach zostalo wlaczone .do sieci archiwów panstwowych na po-

466

.....
czatku 1946 'T. W 1950 r. powolano szereg powiatowych oddzialów Archi-
wum, które od nastepnego roku przybralo nazwe Wojewódzkie Archi-
wum Panstwowe. Byly to oddzialy: w Bedzinie (nastepnie archiwum
powiatowe dla powiatów bedzinskiego, zawiercian,skiego i miast - Cze-
ladzi, Dabrowy Górniczej i Sosnowca), w Bielsku (nastepnie archiwum
powiatowe dla powiatu Bielsko-Biala), w Czestochowie (od 1951r. archi-
wum powiatowe, a od 195'6 r. oddzial terenowy dla powiatów czesto-
chowskiego, klobuckiego i myszkowskiego), w Gliwicach (od 1951 r. od-
dzial terenowy - na bazie tamtejszego archiwum miejskiego - dla po_
wiatów gliwickiego i miasta Zabrze), w Pszczynie (nastepnie oddzial
terenowy dla powiatów pszczynskiego, rybnickiego i tychskiego), w Tar-
nowskich Górach (potem archiwum powiatowe dla powiatów tarnow-
skiego i lublinieckiego). W.1952 r. powstalo jeszcze archiwum w Cieszy-
nie (oddzial terenowy dla powiatów cieszynskiego i wodzislawskiego),
a w 1969 r. w Zawierciu dla lokalnego powiatu. Przejsciowo istnialo
takze Powiatowe Archiwum Panstwowe w Lublincu.
Zakres wlasciwosci terytorialnej Archiwum zmienil sie zasadniczo
w 1953 r., z momentem utworzenia Wojewódzkiego Archiwum Panstwo-

wego w Opolu dla powstalego juz w 1950 r, województwa opolskiego (poprzednio Katowicom podlegal caly Slask Górny wraz z Opolem).
W zwiazku z tym archiwum katowickie organizowalo takze w latach
1950 - 1952 placówki terenowe w Opolu, Raciborzu i Niemocllinie, które
nastepnie przejelo nowe wojewódzkie archiwum opolskie. '
Reforma podzialu administracyjnego w 1975 r. przyniosla kolejna
zmiane. Od 1976 r. terenem dzialania Archiwum sa województwa: biel-
skie i okrojone katowickie. Podlegaly mu oddzialy w Bedzinie, Bielsku-

-chiwum
Bialej, Gliwicach,ww Pszczyni e i w Oswiecimiu (to ostatnie poprzednio podlegle Wojewódzkiemu Archiwum Panstwowemu w Krakowie). Ar-
Czestochowie zyskalo range wojewódzkiego. Archiwa w Cie-
szynie, Tarnowskich Górach i Zawierciu z poczatkiem 1976 r. skasowa-
no, Z dniem 28 XI 1979 r. powolano nowe oddzialy Archiwum w By-
tomiu, Cieszynie, Chrzanowie, Raciborzu, Rybniku, Tarnowskich Górach
i w Zywcu. ,

Zgodnie ze statute z 1970 r. Archiwum mialo 4 oddzialyaktowe. "


j
I - materialów wytworzonych do 1945 r. przez rózne instytucje, j
z' wyjatkiem gospodarczych, /
II - materialów wytworzonych przez instytucje /gospodarcze do 1945 r., r

III - materialów wytworzonych po r. 1945 przez róme instytucje,


;z; wyjatkiem gospodarczych,
IV - materialów wytworzonych przez instytucje gospodarcze po I
1945 r,

W polowie lat osiemdziesiatych przygotowano projekt nowego statu-


tu, który przewiduje wprowadzenie oddzialów: I - Opracowania Zasobu \ i,11
467

1.,;.
(z czterema sekcjami odpowiadajacymi dawnym oddzialom I - IV), II -
Nadzoru Archiwalnego, oraz III - Ewidencji, Informacji i Udostepnia-
nia (istnial juz poprzednio). Nadal tez beda istniec dzialy: Finansowo-
Rachunkowy i Administracyjno-Gospodarczy.
Siedziba Archiwum jest od chwili jego powstania gmach Urzedu
Wojewódzkiego w Katowicach przy ul. Jagiellonskiej 25. Czesc zasobu
trzeba bylo jednak z braku miejsca ulokowac w róznych odleglych nie-
raz magazynach. Sposród obecnych oddzialów - archiwum pszczynskie
miesci sie na zamku (Brama Wybranców 2), oswiecimskie w jednym
z bloków na terenie bylego obozu (Muzeum Panstwowe, blok nr 1), biel-
skie w nowym lokalu przy ul. Slowackiego 80 (poprzednio na Starówce
przy ul. Podcienie 3), w Bedzinie w lokalu przy ul. Sienkiewicza' 33,
w Gliwicach przy ul. Zygmunta Starego 8, cieszynskie przy ul. Regiera
6, bytomskie przy Pl. Thalmanna 2, w Tarnowskich Górach przy Gli-
wickiej 5, w Zywcu przy ul. Marchlewskiego 2 (przedtem w zamku),
w Chrzanowie przy ul. Krakowskiej 21a, w Rybniku przy ul. Rynek 18.
Pierwszym po wojnie organizatorem i nastepnie dlugoletnim dyrek-
torem Archiwum byl Michal Antonow. Od r. 1970 funkcje dyrektora
przejal Adam Kaluza. Wsród kierowników oddzialów w terenie wielu
posiada dlugoletni staz pracy w sluzbie archiwalnej. W r. 1986 na czele
archiwów stali: w Bedzinie - Irena Pampuch, w Bielsku-Bialej - Irena
Jagoda, w Bytomiu - Zdzislaw Jedynak, w Cieszynie - Barbara Po-
loczkowa, w Gliwicach - Janina Wolanin, w Oswiecimiu Elzbieta Ska-
linska-Dindorf, w Pszczynie - Bronislawa Spyra, w Raciborzu - Ja-
nina Czajkowska, w Tarnowskich Górach - Danuta Szlachcic-Dudzicz,
w Zywcu - Bozena HUsar. W polowie 1978 r. Archiwum dysponowalo
(wraz z oddzialami) 77 etatami, w koncu 1985 r. mialo 66 etatów.

Z a s ó b. W ciagu stosunkowo krótkiego czasu Archiwum i jego od-


dzialy zebraly olbrzymi zasób. Liczyl on w koncu 1985 r. 13 349 m.b.
(trzeci co do wielkosci w archiwach polskich). Mniejszy niz gdzie indziej
'. -
procent stanowia w zasobie starsze akta administracyjne i sadowe. Ton nadaja natomiast zasobowi liczne zespoly .akt gospodarczych z XIX
i XX w. Osobliwoscia jest dobrze zachowane na miejsc1;1 w Pszczynie ar-
chiwum ksiazat pszczynskich, siegajace wstecz 1287 r. Ono tez posiada
opublikowany przewodnik (patrz wyzej). Liczne czesci zasobu zostaly
scharakteryzowane w wielu artykulach - np. M. A n t o n o w, Woje-
wódzkie Archiwum Panstwowe w Katowicach jako baza zródlowa dla
badan historycznych ("Zaranie Slaskie", 21, 1958).
ARCHIWUM PANSTWOWE W KIELCACH

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w KieZcach i jego Od-


dzial Terenowy w Radomiu (ArchiwaZny BiuZetyn Informacyjny, Warszawa 1954);
I. Balabuch, R. Guldon i S. Marcinkowski, Spis zespolów. Cz. 1 rchi-

468
wum Panstwowe w Kielcach (Kielce 1973); A. M a k o w s k a, B. R Y s z e w s ki,
Zarys dziejów Archiwum Panstwowego w Kielcach ("Archeion", XXXIX, 1963).
W r: 1973 wydano w Kielcach: S. M a r c i n k o w s k i, Dzialalnosc Archiwum Pan-
stwowego w Kielcach w latach 1923 - 1973, E. D e r d o w s k a - S z c z e p a n i a k,
Dzialalnosc naukowo-badawcza pracowników panstwowej sluzby archiwalnej wo-
jewództwa kieleckiego, A. M a s s a l s k i, Wklad Archiwum Panstwowego w Kiel-
cach w badania nad przeszloscia regionu kieleckiego. Zob. tez: S. M a r c i n k o w-
s ki, Glówne kierunki dzialania WOjewódzkiego Archiwum Panstwowego w Kiel-
cach ("Studia Kieleckie", 1/17, 1978) i T. Kre g i e 1, powiatowe Archiwum Pan-
stwowe w Starachowicach 1950 - 1972 ("Biuletyn Kwartalny Radomskiego Towa-
rzystwa Naukowego", 12, 1975). O oddziale w Sandomierzu: Z. S w i d e r, Zasób"'
archiwalny Archiwum Panstwowego Województwa Tarnobrzeskiego (Tarnobrzeg
1977) oraz Informator o zasobie archiwalnym WOjewódzkiego Archiwum Panstwo-
wego w Tarnobrzegu z siedziba w Sandomierzu (Rzeszów 1980); zob. tez literature
powolana w ustepie dotyczacym Archiwum Pailstwowego w Rzeszowie.

o r g a n i z a c j a. Archiwum zaczelo dzialac natychmiast po wyzwo-


leniu, w styczniu 1945 r. Od 1950 r. jego wlasciwosc terytorialna objela
cale województwo kieleckie, poniewaz podporzadkowano mu, jako od-
dzial terenowy, Archiwum Panstwowe w Radomiu (powiaty: radomski,
bialobrzeski, kozienicki, szydlowiecki i zwolenski). W tymze roku powo-
lano takze oddzialy powiatowe (potem archiwa powiatowe) w Sando-
mierzu (od 1965 r. oddzial terenowy) na obszar powiatów sandomierskie-
go, opatowskiego i staszowskiego, oraz w Starachowicach dla powiatów
starachowickiego i lipskiego. Nastepnie zorganizowano: w 1952 r. Po-
wiatowe Archiwum Panstwowe w Pinczowie dla powiatów pinczowskie-
go, chmielnjckiego i kazimierzowskiego, oraz w 1954 r. podobne archi- \
wum w Jedrzejowie dla powiatów jedrzejowskiego i wloszczowskiego.
Archiwum w Kielcach zorganizowalo takze oddzialy w Opocznie i w Kon-
skich, powolane w 1950 r. przy Wojewódzkim Archiwum w Lodzi. Po-
wiatowe Archiwum Panstwowe w Opocznie jednak zlikwidowano juz
w 1952 r., natomiast ta'kiez archiwum w Konskich utrzymalo sie, dzia-
lajac na obszarze powiatów koneckiego, opoczynskiego i przysuskiego.
Od poczatku 1976 r. zasieg dzialania Wojewódzkiego Arthiwum
Panstwowego w Kielcach skurczyl sie do obszaru okrojonego woje-
wództwa kieleckiego. Archiwa powiatowe w Pinczowie i w Starachowi-
cach staly sie jego oddzialami. Oddzialy terenowe w Radomiu i Sando-
mierzu . zyskaly range archiwów wojewódzkich. Placówj.d w J edrzejo-
, I

wie i Konskich ulegly likwidacji. /


/
W r. 1982 reaktywowano archiwum w Jedrzejowie, jako oddzial
archiwum kieleckiego. W 3 lata pózniej poddano Kielcom cale woje-
wództwo tarnobrzeskie, przeksztalcajac Archiwum Panstwowe w Tarno-
brzegu, z siedziba w Sandomierzu, w oddzial Archiwum Panstwowego
w Kielcach. '
Archiwum zyskalo dobre warunki lokalowe, zajmujac od 1955 r.
specjalnie adaptowany dla jego potrzeb budynek dawnej synagogi przy
469
ul. Rewolucji Pazdziernikowej 17. W zabytkowych budowlach umieszczo-
no takze inne archiwa: w Sandomierzu w gmachu synagogi (Zydowska
10), w Pinczowie w tzw. drukarni arianskiej (BataIjonów Chlopskich 59).
Gorszymi lokalami dysponowaly pozostale archiwa: jedrzejówskie
w klasztorze cystersów, koneckie przy ul. Warszawskiej 1 i staracho-
wickie przy ul. Ilzeckiej 19,
W pierwszych latach po zakonczeniu wojny Archiwum kierowal
Marian Witkowski, w 1950 r. krótko dyrektor archiwum radomskiego
)Vladyslaw Prawdzik, potem takze krótko Jan Pazdur. Od 1952 r. do
1963' r. I dyrektorem byl Stanislaw Steczen, po nim znów krótko Jan
Naumiuk. Od 1964 r. stanowisko dyrektora piastowal Stanislaw Mar-
cinkowski, a w r. 1982 zastapila go Elwira Szczepaniak. W archiwach
terenowych przez dluzszy czas dzialali: w Konskich Maria Sliwinska-
-Dorcz, w Pinczowie Henryka Czerwinska (ostatnio Krzysztof Tuzimek),
w Sandomierzu Stanislawa Walczyna, potem Zdzislawa Swider, w Sta':'
rachowicach Franciszek Niemiec (ostatnio Tadeusz Kregiel); oddzialem
w Jedrzejowie kieruje Cecylia Osinska. W koncu 1985 r. Archiwum
mialo 44 1/4 etatów,

Z a s ó b. Przedwojenny zasób Archiwum Panstwowego w Kielcach,


powiekszony w okresie okupacji o akta administracji miedzywojennej,
po 1945 r, zmienil nieco swój profil. Przejeto akta podworskie i po-
fabryczne z obszaru Kielecczyzny. Przesunieto tez (czesciowo) do Kielc
akta administracji dziewietnastowiecznej z archiwum radomskiego.
W coraz wiekszych ilosciach naplywaja juz akta z okresu Polski Ludo-
wej. Caly zsób w koncu 1985 r. liczyl .(razem z archiwUm tarnobrze
skim) 5477 m.b.
Podstawowa pomoc dla orientacji w zasobie stanowi wyzej wymie-
niony Spis zespolów. Ukazalo sie tez kilka artykulów o matelach do
okreslonych tematów w zasobie Archiwum - np., A. M a s s a l s k i,
Zródla do dziejów strajku. lzkolnego w atach 1905 - 1906, przechowywa-
ne w WojeWÓdzkim Archiwum Panstwowym w Kielcach ("Archeion",
LVI, 1971). Ogólny poglad na zasób dal S. M a r c i n k o w s k i, Archiwa
panstwowe w województwie kieleckim. Charakterystyka zasob'l:' (Kie-
leckie Studia Historyczne WSP" , Kielce 1976), a przeglad zawartosci
Archiwum zawiera tez Informator o zasobie archiwalnym W AP Kielce
(Kielce 1980),

ARCHIWUM PANSTWOWE W KOSZALINIE

L i t e r a t u r a. Spis zespol6w akt przechowywanych w archiwach panstwo-


wych wo;ew6dztwa koszalinskiego i slupskiego (Koszalin 1977); H. R Y b i c k i,
Wo;ew6dzkte Archiwum Panstwowe w Koszalinie ("Archeion", XLVI, 1967); t e g o z,
. Ksztaltowanie zasobu' archiwów wo;ew6dztwa koszalinskiego 1952 - 1972 ("Kosza-

470

'.
linskie Studia i Materialy", 1974); K. M u s z y n s k a', Archiwa i badania naukowe
("Zap. Koszalinskie". 3, 1966); Wo;ew6dzkie Archiwum Panstwowe w Koszalinie
w latach 1961 - 1979 (Koszalin 1981).

O r g a n i z a c j a, Powolane formalnie w 1953 r. Wojewódzkie Ar-


chiwum Panstwowe rozpoczelo dzialalnosc dopiero w 1961 r. Poprzed-
nio teren województwa koszalinskiego nalezal do wlasciwosci terytorial-
nej archiwum szczecinskiego (przejsciowo w latach 1950 - 1954 - gdan-
skiego). Do zorganizowania w 1950 r. planowanego w Koszalinie oddzia-
lu archiwum gdanskiego nie doszlo, Zaczely natomiast dzialac od 1952 r.
archiwa powiatowe - w Slupsku (od 1957 r. dzial terenowy) dla po-
wiatów: slupskiego, bytowskiego, miastkowskiego i slawienskiego. oraz
w Szczecinku dla powiatów: szczecinieckiego. czluchowskiego, drawskie-
go, waleckiego i zlotowskiego. Powstale w 1955 r. Powiatowe Archiwum
Panstwowe w Bialogardzie zostalo wkrótce zlikwidowane.
Od poczatku 1976 r Archiwum dzialalo na obszarze dwóch woje-
wództw: okrojonego koszalinskiego i nowego slupskiego. Posiadalo od-
dzial w Slupsku. Powiatowe Archiwum Panstwowe w Szczecinku uleglo
likwidacji (potem restytuowane jako oddzial). Z poczatkiem 1980 r. od-
dzial w Slupsku przeksztalcono w osobne archiwum wojewódzkie.
Archiwum miescilo sie w szczuplym lokalu przy ul. Zwiazku Wal-

ki Mlodych 16. Poprawilo znacznie swoje warunki lokalowe przez po- zyskie pomieszczen w budynku szkolnym przy ul. Zwyciestwa l-i 7.
Oddzial w Slupsku egzystowal w bardzo ciezkich warunkach w lokalu
przy ul. Partyzantów 31a,
Pierwszym dyrektorem archiwum byl Boguslaw Drewniak, w la-
tach 1963 -1978 kierownictwo sprawowal Hieronim Rybicki, z poczat-
kiem 1979 r. zastapil go Jan Górski, a jego z kolei w r. 1985 Adam Wir
ski. W polowie 1978 r. Archiwum mialo razem z oddzialem w Slupsku
27 1/2 etatu, w koncu 1985 r" juz bez Slupska - 18 etatów.
Z a s ó b, Starsze akta z obszaru województwa koszalinskiego po-
zbieralo Archiwum Panstwowe w Szczecinie. Tylko czesc z nich (naj-
pierw akta miast, potem takze administracji panstwowej) przekazano I

po 1961 r. do Koszalina. Archiwa w Koszalinie i Slupsku zebraly tez I


jeszcze w terenie nieco akt sprzed 1945 r" dominuja jeclnak w zasobie !

wyraznie akta juz z okresu Polski Ludowej, dla pierwszych lat powo- j
jennych nie zachowane niestety w komplecie. W konctf 1985 r. caly za-
sób liczyl 2390 m.b, Podstawowa pomoca orientujae'a w zasobie jest
wspomniany wyzej Spis zespolów. Zob. tez T. K' '? n c z a k, Zbiór karto-
graficzny W AP w Koszalinie ("Archeion", LXXIII, 1982).

ARCHIWUM PASTWOWE W KRAKOWIE

L i t e r a t u r a. Wo;ew6dzkie Archiwum Panstwowe w Krakowie I ,ego ar-


chiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacy;ny, Warszawa 1955); Informator

471
o zasobie archiwalnym (Kraków 1978) - tamze szersza bibliografia; M. F r i e d-
b e r g, Archiwum Panstwowe w Krakowie w sluzbie nauki historycznej ("Archeion".
LII, 1969); A. K u n i s z, Dziesiec lat pracy i doswiadczen powiatowych archiwów
panstwowych województwa krakowskiego ("Archeion", XXXVI, 1962); B. C z a-
j ec k a, E. S k a l i n s k a - D i n d o r f o w a, Dziesiec lat dzialalnosci Powiatoweg
Archiwum Pa1istwowego w Oswiecimiu ("Archeion", LIX, 1973); T. D u d a, 25 lat I
Archiwum Panstwowego w Nowym Sqczu ("Rocznik Sadecki", XV- XVI, 1974 - 1977);
o poczatkach Powiatowego Archiwum Panstwowego w Nowym Saczu pisze takze
krótko K. G o l a c h o w s k i, Inwentarz Archiwum miasta Nowego Sqcza z lat
1292 - 1772 (..Rocznik Sadecki", III, 1957).

o r g a n i z a c j a. Archiwum Panstwowe w Krakowie polaczono na


poczatku 1952 r. z majacym takze stare tradycje Archiwum Akt Daw-
nych m. Krakowa. Powstale wówczas Wojewódzkie Archiwum Panstwo-
we dzialalo na obszarze województwa krakowskiego i wylaczonego z nie-
go miasta. W latach 1957 -1975 nosilo nazwe Archiwum miasta Krako-
wa i Województwa Krakowskiego.
Juz w 1950 r. powolano archiwa terenowe (najpierw oddzialy po-
wiatowe) dla powiatów: w Bochni - bochenskiego i brzeskiego, w Chrza-
nowie - chrzanowskiego, olkuskiego i miasta Jaworzna, w Nowym Sa-
czu (od 1958 r. oddzial terenowy) - nowosadeckiego i limanowskiego.
w Tarnowie - tarnowskiego i dabrowskiego. W 1959 r. powstaly 4 ko-
lejne archiwa powiatowe dla powiatów: w Krakowie - miechowskiego,
proszowskiego i krakowskiego, w Nowym Targu - nowotarskiego, mys-
lenickiego i miasta Zakopane, w Oswiecimiu - oswiecimskiego i wado-
wickiego, wreszcie w Zywcu - suskiego 'i zywieckiego.
Od 1976 r. wlasciwosc terytorialna Archiwum rozciagala sie na
zmniejszone województwo krakowskie i nowo powolane tarnowskie. Po-
siadalo oddzialy w Bochni i Tarnowie. Archiwum nowotarskie awanso-
walo do rangi wojewódzkiego, przeznaczonego dla nowego województwa
nowosadeckiego (w N owym Saczu pozostal jego oddzial). Archiwum
oswiecimskie przylaczono do Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego
w Katowicach, jako jego oddzial. Ulegly likwidacji archiwa w ChrzanQ-
wie i w Zywcu, a ich zas6b przeszedl pod opieke archiwum w Kato-
wicach.
W r. 1982 obszar dzialania Archiwum rozciagnieto na województwo
nowosadeckie. Archiwa w Nowym Saczu i w Nowym Targu staly sie od-
dzialami archiwum krakowskiego.
Zgodnie z nadanym w r, 1971 statutem Archiwum mialo 3 oddzialy
aktowe (z cezurami na przelomie XVIII/XIX w. i na r. 1945) oraz od-
dzial ewidencji, informacji i udostepniania. Istnialy - osobna pracow-
nia konserwatorska oraz dzialy finansowo-rachunkowy i administracyj-
no-gospodarczy. W tej strukturze, nadawanej i innym archiwom wo-
jew6dzkim, archiwum krakowskie nie miescilo sie w sposób nalezyty
i rychlo statut zmieniono dodajac nowe oddzialy: kartografii i doku-

472
mentacji technicznej oraz kontroli gromadzeaia i zabezpieczenia zasobu
archiwalnego.
, .
W polowie lat osiemdziesiatych opracowano projekt nowego statu-
f tu. Zgodnie z nim w Archiwum ma byc 6 oddzialów (poza pracowniami
I specjalnymi i. dzialami obslugi): 1 - akt dawnych miasta Krakowa.
2 - akt sadownictwa staropolskiego, archiwaw prywatnych, kolekcji
i zbiorów, 3 - akt administracji panstwowej ogólnej i specjalnej, sa-
downictwa oraz instytucji gospodarczych XIX i XX w., 4 - akt Polski
Ludowej, 5 - kartografii i dokumentacji technicznej, 6 - nadzoru ar-
chiwalnego.
Archiwum krakowskie zajmuje kilka pomieszczen rozsianych po
calym Krakowie i Nowej Hucie (prowadzi tez kilka pracowni nauko-
wych) uzytkowanych czesciowo juz przed 1945 r., m. in. dawny lokal archiwum miejskiego przy ul. Siennej 16, który w latach siedemdzie-
siatych przeszedl gruntowna renowacje. Czesc zasobu po zakonczeniu

wojnyumieszczononaWaweluwizbachzajmowanychongisprzezurzadiarchiwumpodskarbinskie.OgólnasytuacjalokalowaArchiwumjestciezkaiodwielulatistniejaplanybudowywKrakowienowegogma-
chu na potrzeby archiwalne. Warunki lokalowe archiwów w terenie byly
poczat kowo bardzo trudne, stopniowo jednak ulegaly (i ulegaja nadal)' pewnej poprawie. Archiwa te uzyskaly lokale: w Bochni przy ul. Ka-
zimierza Wielkiego 4 (w przygotowaniu jest nowy lokal przy ul. Pro-
szowskiej 2), Chrzanowskie przy ul. Mickiewicza 13, w Nowym Saczu
przy ul. Pijarskiej 3/5, (nastepnie przy ul. Szwedzkiej 2), w Nowym
Targu przy ul. Dlugiej 83 (potem Królowej Jadwigi 10), w Oswiecimiu
w bloku 1 dawnego obozu (obecnie Muzeum), w Tarnowie przy ul.
Kniewskiego 24 (przygotowuje sie do przeprowadzki do wlasnego bu-
dynku przy ul. Chemicznej 16), wreszcie w Zywcu w zamku (Zamko-
wa 4).
Do 1950 r. dyrektorem Archiwum byl Wlodzimierz Budka, w na--
stepnym roku zastapil go Henryk Dobrowolski. Po jego odejsciu na eme-
ryture w 1972 r. dyrektorem zostal Jan Garlicki, który z kolei w 1977 r.
ustapil miejsca Edwardowi Serwie. Miejsce Serwy zajal w 1981 r. pro-
fesor UJ Zbigniew Perzanowski. Wieloletnimi kierownikami archiwów
terenowych m. in. byli: w Tarnowie - Andrzej Kunisz, w Nowym Tar-
gu - Józef Grzybek, w Oswiecimiu - Elzbieta Skalin*a-Didorfowa.
w Chrzanowie - Szczepan Swiatek, w Zywcu - Zofia czka. W r. 1985
na czele oddzialów stali: w Tarnowie Maria Zychowska, w Bochni J erzy-
Katra, w Nowym Saczu Tadeusz Duda, w Nowym Targu Wieslaw Bog-
danowski. W koncu 1985 r, Archiwum mialo 67 etatów.

Z a s ó b. Przedwojenny zasób Archiwum Panstwowego w Krako-,


wie wzrósl znacznie juz podczas okupacji hitlerowskiej. Wprawdzie
zwrócono po 1945 r. prawowitym wlascicielom szereg akt zlozonych
473
w Archiwum z polecenia wladz niemieckich, pozostaly jedn niektóre
zespoly z okresu miedzywojennego. Zmienilo profil przejecie duzych
zespolów podworskich oraz calego zasobu Archiwum Akt Dawnych
miasta Krakowa - w okresie pózniejszym takze akt czasu Polski Lu-
dowej. Niektóre archiwa terenowe przechowywaly materialy lokalne nie
tylko z XIX i XX w., jak wiekszosc pod()bnychplacówek w innych re-
gionach, ale takze dokumenty i ksiegi z okresu staropolskiego. Pod ko-
niec 1985 r.. zasób Archiwum wraz z oddzialami wynosil 12 832 m.b.
Jest to czwarty co do wielkosci zasób archiwum panstwowego.
Klucz do orientacji w zasobie daje wymieniony wyzej Informator
o zasobie archiwalnym, Archiwisci krakowscy opublikowali w okresie

powojennym wiele artykulów informacyjnych o zespolach i o materia- lach do tematów (np, A. K i e l b i c k a, Pozostalosc aktowa po kameral-
nych urzedach gospodarczych zachodniej czesci Galicji, "Archeion",
I
I
XXXI, 1959; A. K a m i n s k i, Okres rewolucyjny 1846 - 1849 w zaso-
:\ bach Archiwum Panstwowego w Krakowie, "Archeion", XVIII, 1948;
I S. P e l e s z o w a, Archiwum Mlynowskie Chodkiewicz6w, "Archeion",
LXIX, 1979), a takze szereg cennych pomocy archiwalnych (np. Inwen-
tarz Archiwum m. Kazimierza pod Krakowem 1335 - 1802, opr.
M. F r i e d b e i: g, Warszawa 1966). Pomoce te stanowia kontynuacje
wydanych znacznie. wczesniej katalogów K u t r z e b y Krajowego
Archiwum Akt Grodzkich i Ziemskich w Krakowie iKr z y z a n o w-
S k i e g o - Archiwum Akt Dawnych m. Krakowa (zob. rozdzialy po.-
przednie).

ARCHIWUM PASTWOWE W LESZNIE

L i t e r a t u r a. Wo;ewódzkie Archiwum Panstwowe w Poznaniu oraz ;ego


archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacy;ny, Warszawa 1956); Prze-
wodnik po zasobie archiwalnym Archiwum Panstwowego m. poznania i Wo;e-
wód%twa Poznanskiego oraz ;ego archiwów terenowych, pod red. C. S k o p o w;'
s k i e g o (Warszawa 1969); K. B i e l e c k i, Powstanie i dzialalnosc powiatowych
archiwów panstwowych podleglych Archiwum Panstwowemu w Poznaniu w latflch
1950 - 1960, z uzupelnieniem danych o zasobie za lata 1961 - 1965 ("Archeion", XLIX,
1968); A. p i w o n, Powiatowe Archiwum Panstwowe w Lesznie 1951-1971 ("Archi-
wista", 9, 1973); t e n z e, Informator o zasobie archiwalnym Wo;ewódzkiego Archi-
wum Panstwowego w Lesznie (Leszno 1977).

o r g a n i z a c j a. Archiwum powstalo. jako oddzial Archiwum Pan-


stwowego w Poznaniu w 1950 r. Od 1951 r. funkcjonowalo jako Powia-
towe Archiwum Panstwowe w Lesznie na obszarze powiatów gostyn-

skiego, koscianskiego, leszczynskiego,' rawickiego i wo1sztynskiego. W r. 1952 podporzadkowano mu na krótko równiez powiaty: wschowski
w województwie wToclawskim i górowski w zielonogórskim, W r. 1976
powolano Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Lesznie na obszar no-
wego województwa leszczynskiego.
474

'"
Archiwum od chwili powstania dysponowalo lokalem przy ul. Bo-
leslawa Chrobrego 32. Od r. 1963 kilkakrotnie zyskiwalo nowe pomiesz-
czenia w sasiednim zabytkowym budynku dawnego gimnazjum kal-
winskiego:
Kierownikami archiwum byli: do 1953 r. Wladyslaw Chojnacki, do
1961 r. Waclaw Nawrocki iod tego roku Aleksander Piwon. W koncu
1985 r. archiwum mialo 7 etatów. .'

Z a s ó b. Archiwum zgromadzilo materialy archiwalne o charakterze


lokalnym glównie z' okresu miedzywojennego i lat Polski Ludowej. Je-
dynie akta miejskie siegaja wstecz schylku XVIII w., a akta gmin
pierwszej polowy, XIX w. Na koniec 1985 r, zasób liczyl 829 m.b, Pod-
:stawowe opublikowane pomoce wymieniono wyzej.

ARCHIWUM PASTWOWE W LUBLINIE

L i t e r a t u r a. Wojew6dzkie Archiwum Panstwowe w Lublinie oraz jego


.archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1956); Woje-
w6dzkie Archiwum Panstwowe w Lublinie. Informator. Spis zespol6w, pod red.
F. C i e s l a k a (Lublin 1973) - tamze wykaz publikacji tycZacych Archiwum
i jego zasobu.

O r g a n i z a c j a. Wyzwolenie Lublina nastapilo juz w lipcu 1944 r.


i od tego czasu zaczelo dzialac Archiwum Panstwowe' w Lublinie, jako
instytucja znów w pelni polska. W 1950 r. powolano na obszarze woje-
wództwa lubelskiego oddzialy powiatowe w Pulawach, Tomaszowie Lu-
belskim i Zamosciu. U dalo sie w pelni zorganizowac oddzial w Zamosciu,
który dzialal nastepnie jako archiwum powiatowe dla powiatów zamoj-
skiego, krasnystawskiego i tomaszowskiego. W 1952 r, powstaly ar-
chiwa powiatowe w Lukowie, dla powiatów lukowskiego, bialskiego, par-
czewskiego i radzynskiego, oraz w Chelmie dla chelmskiego, hrubieszow-
skiego i wlodawskiego; w 1955 r. utworzono takze archiwum powiatowe
w Krasniku Fabrycznym dla powiatów krasnickiego, bilgorajskiego i ja-
nowskiego.
Od poczatku 1976 Archiwum dzialalo na obszarze województw:
zmniejszonego lubelskiego oraz nowo powstalych , - b lsko-podlaskie-
go i chelmskiego, Posiadalo 2 oddzialy: w Krasnymstliwie oraz w Ra-
dzyniu Podlaskim ,(dokad przeniesiono zasób zlikwidowanego archiwum
w Lukowie). Zlikwidowano takze archiwa w Chelmie i Krasniku. Ar-
chiwum zamojskie zyskalo range wojewódzkiego. Z dniem 28 XII 1979 r.
reaktywowano archiwum w Krasniku jako oddzial archiwum w Lublinie.
W 1965 r. Archiwum przeprowadzilo sie do specjalnie zaadaptowa-
nego dla jego potrzeb gmachu dawnego kolegium jezuickiego 'przy Try-
bunalskiej 13. Gorsze znacznie lokale mialy archiwa terenowe: w Chel-

475

'......
mie w gmachu PKP przy placu PKWN, w Krasniku przy ul. Dzierzyn-
skiego 2, w Lukowie przy ul. Swierczewskiego 23, w Zamosciu przy
ul. Moranda 4. Utworzone w 1976 r. oddzialy Archiwum mieszcza sie
w Krasnymstawie przy pl. 1 Maja 1, w Radzyniu Podlaskim w zamku
przy ul. Miedzyrzeckiej 2.
Do r. 1949 dyrektorem Archiwum byl jego przedwojenny zwierzch-
nik Leon' Bialkowski. Nastepnie funkcje dyrektora pelnili: w latach. ·
1949 - 1954 Miroslawa Zakrzewska-Dubasowa, 1955 - 1961 Tadeusz Men-
cel i od 1961 r. Franciszek Cieslak. W koncu 1985 r. Archiwum dyspo-
nowalo 42 etatami.
..-. "...."'t
Z a s 6 b. Przedwojenny 'zasób - Archiw znacznie pomnozono juz-
podczas okupacji o akta sprzed 1939 r. W r. 1952 przejeto nie spalona w 1944 r. czesc archiwum miejskiego w Lublinie. Wplynely po zakon-
I

1\
I
czeni u wojny archiwa podworskie wraz z bardzo duzym archiwum Or- dynacji Zamojskiej na czele, akta notarialne, wreszcie akta róznej pro-
weniencji juz z okresu Polski Ludowej. Wszystkie akta administracji
panstwowej do 1944 r. skupiono w Lublinie. Innego rodzaju akta lokal- ne z XIX i XX w. pozostawiono archiwom terenowym. Caly zasób wraz.
z zasobami oddzial6w liczyl w koncu 1985 r.' 9341 m.b. .-
Orienta.cje w zasobie zapewniaja pomoce archiwalne wymienione-

wyzej. Pracownicy Archiwum (m. in. M. Zakrzewska-Dubasowa y M. Stan- kowa, M. Trojanowska, W. Zysko) opublikowali szereg artykul6w in-
formujacych o zespolach badz o materialach do róznych tematów. Wysily tez drukiem interesujace pomoce archiwalne, m. in.: Przewodnik.
pokartograficznych
zespole akt Kancelari , Gubernatarchiwum
ora Lubelskiego z latOrdynacji
1866 - 1917,. opr. przamojskiej
zez J. T o m c z y k a (WzearszawaZwierzynca
1966) i Inwentarz mat1786-
erialó-w
1941, opr. przez A. P a w l o w s k a - W i e l g u s (Warszawa 1971).
'," to \ J J -....
.J ARCHIWUM PANSTWOWE W LODZI
L i t e r a t u r a. OjeWÓdZkie Archiwum panstwo Lodzi oraz jego archi-
wa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1956); WOjewódzkie
Archiwum Panstwowe w Lodzi. Spis zespolów (Lódz 1976); J. Was i a k, Zarys

dziejówArfhiwumMiejskiegowLodzi(.RocznikLódzki",X I,1976);M.Kolo-dziejczak,50latdzial noscipanstwowejsluzbyarchiwalnejnaobszarzewo-jewództwalódzkiego("RocznikLódzki",XIX,1974);B.Pelka,RolaArchiwum


Panstwowego m. Lodzi i województwa Lódzkiego w lódzkim srodowisku nauko-
wym 1945 - 1970 (ibid.); Z. T o b j a n s k i, WOjewódzkie Archiwum Panstwowe
w Lodzi 1926 - 1976 (Lódz 1976); M. B a n d u r k a, Dziesiec lat dzialalnosci archi.-
wów powiatowych na terenie województwa lódzkiego (..Archeion", XXXV, 1961);.
t e n z e, Zasób archiwów terenowych województwa lódzkiego oraz jego przydat-
nosc dla badan regionalnych ("Rocznik Lódzki", V, 1961).

O r g a n i z a c j a. Po wyzwoleniu teren6w wojew6dztwa l6dzkiego-


w styczniu 1945 r. rozpoczelo zn6w dzialalnosc Archiwum Panstwowe-
476
w Piotrkowie. Od 1949 r. uruchomiono jego oddzial w Lodzi, a z dniem
1 I 1950 r. oddzial ten przeksztalcono w Archiwum Panstwowe w Lodzi

(od wrzesnia 1951 r. - Wojewódzkie Archiwum Panstwowe). Archiwum piotrkowskie zostalo jego oddzialem teenowym dla powiatów piotrkow-
'skiego, radomszczanskiego i, potem - belchatowskiego. Równoczesnie
wlaczono do Archiwum Panstwowego w Lodzi istniejace tu od 1926 r.
Archiwum Miejskie w Lodzi. W latach 1957 - 1975 Archiwum nosilo
nazwe Archiwum m. Lodzi i Województwa Lódzkiego,
Juz w 1950 r. powolano oddzialy powiatowe w 13 miastach powia-
towych województwa lódzkiego. Rozpoczeto organizowanie wszystkich
tych placówek, ostatecznie jednak utrzymaly sie tylko niektóre z nich,
a mianowicie powiatowe archiwa panstwowe: w Leczycy dla powiatów
leczyckiego i poddebickiego, w Lowiczu dla kutnowskiego i lowickiego,
w Pabianicach dla pabianickiego, laskiego i pajeczanskiego, w Sieradzu
dla sieradzkiego, wielunskiego, wieruszowskiego i Zdunskiej Woli,
w Skierniewicach dla skierniewickiego, w Tomaszowie Mazowieckim dla
brzezinskiego i rawskiego (wymieniono tu takze powiaty powstale
w 1955 r.). W 1961 r. powstalo Powiatowe Archiwum Panstwowe w Lo-
dzi dla powiatu lódzkiego i m. Zgierza.
Od 1976 r. Archiwum dzialalo na obszarze zmniejszonego woje-
wództwa lódzkiego oraz nowego sieradzkiego. Posiadalo poczatkowo tyl-
ko jeden oddzial w Sieradzu. Oddzial w Piotrkowie stal sie samodziel-
nym archiwum wojewódzkim, pr,Zejmujac takze zasób skasowanego ar-
-chiwum powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim. Skasowano takze
archiwum powiatowe w Skierniewicach - Wojewódzkie Archiwum Pan-
stwowe dla nowego województwa skierniewickiego zyskalo siedzibe naj-
pierw w Rawie Mazowieckiej, nastepnie w Zyrardowie: przyjelo ono pod
opieke takze zasób zlikwidowanego archiwum w Lowiczu. Przestalo
istniec równiez archiwum w Leczycy - jako zasób znalazl sie w gestii
.nowego Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego w Plocku. Zasobem
skasowanego archiwum w Pabianicach zaczelo bezposrednio administro-
wac archiwum lódzkie. W 1976 r. powolano jednak do zycia w Pabia-
nicach nowy oddzial Archiwum.
Wedlug statutu z 1971 r. Archiwum mialo oddzialy: I - akt admi-
-nistracyjnych z lat 1800 - 1950, II - akt miejskich, samorzadowych
i stowarzyszen z lat 1793 - 19145, III - akt Polski Ludow,ej, IV - akt by-
lych archiwów powiatowych w Lodzi i Pabianicach. DopierO' w 1976 r.
upodobniono organizacje oddzialów z aktami do istniejacej w innych ar-
.chiwach (dwlll oddzialy akt - do i po 1945 r.). Oczywiscie, istnialy tez:
.oddzial ewidencji, informacji i udostepniania oraz dzialy finansowo-ra-
chunkowy i administracyjno-gospodarczy, a takze pracownia techniczna
konserwacji, mikrofilmowania i reprografii.
Oddzial archiwum piotrkowskiego w Lodzi umieszczono w gmachu
pofabrycznym przy ul. Zwirki 5, Archiwum Miejskie w Lodzi miescilo

477
sie w ratuszu nowomiejskim przy pl. Wolnosci 1, potem takze w bu-
dynku niegdys szkolnym, a nastepnie zajmowanym przez wladze miej-
skie, przy tym placu (nr 14), Wszystkie te lokale (i dodatkowo maga-
zyny) uzytkowalo potem Wojewódzkie Archiwum Panstwowe. Sposród
archiwów terenowych niezly lokal mialo lowickie w odbudowanym gma-
chu pomisjonarskim przy Rynku Kosciuszki 1, takze oddzial terenowy
w Piotrkowie. przy ul. Torunskiej 4. Lokale innych placówek byly znacz-
nie gorsze, choc niektóre z nich stopniowo poprawily swoje warunki
leczyckie archiwum miescilo sie przy ul. Panienskiej 1, pabianickie przy
Strzelczyka 1, sieradzkie przy 15 Grudnia 5, skierniewickie przy 22 Lip-
ca 6, tomaszowskie przy Tkackiej 2.
Organizatorem Archiwum Panstwowego w Lodzi byl Stefan Rosiak.
Archiwum Miejskim do 1949 r. zarzadzal Ludwik Waszkiewicz, nastep-
nie Roman Kaczmarek. On tez zostal w 1951 r. dyrektorem archiwum
wojewódzkiego. W latach 1961 - 1971 funkcje dyrektora pelnil Mie-
czyslaw Kolodziejczak, w 1972 r, krótko Wladyslaw Blaszczyk, w la-
ch 1972 - 1977 Zbigniew Tobjanski, od 1977 r, Leon Turajczyk, a od
1983 Jan Grzelczyk. Kierownikiem oddzialu w Sieradzu jest wieloletni
przedtem kierownik archiwum powiatowego Jan Mielczarek. W r. 1985
Archiwum Panstwowe w Lodzi wraz z oddzialami mialo 49 etatów.

Z a s ó b. W zwiazku z organizowaniem w Lodzi oddzialu Archiwum


Panstwowego w Piotrkowie przewieziono z Piotrkowa do Lodzi zgro-
madzone tam poprzednio wszystlqe akta starsze (glównie wladz guberni
piotrkowskiej) i nowsze, zostawiajac na miejscu jedynie lokalne piotr-
kowskie. Przejecie Archiwum Miejskiego wnioslo razem z nim nie tylko
wielki zespól akt m. Lodzi, ale takze zebrane podczas wojny i tuz po jej
zakonczeniu akta róznej proweniencji z okresu miedzywojennego i cza-
sów okupacji. Wplynely wielkie zespoly akt gospodarczych z terenu
Lodzi i innych miast lódzkiego' okregu przemyslowego. Wladze Archi-
wum staraly sie skupic wszystkie akta administracyjne do 1918 r. (róz-
nych instytucji) w samej Lodzi; archiwom terenowym zostawiono akta
dziewietnastowieczne innej proweniencji oraz wszystkie juz akta lokalne
z okresu pet' 1918 r, Archiwum lódzkie otrzymalo tez zarchiwizowane po
pierwszej wojnie swiatowej w ówczesnym Archiwum Panstwowym,
w Kaliszu, a potem przechowywane w Poznaniu i w Warszawie, akta
wladz guberni kaliskiej. Calosc zasobu, wraz z oddzialami w Pabiani-
cach i Sieradzu, liczyla na koniec 1985 r. - 10 870 m,b., co czynilo ar-
chiwum lódzkie piatym co do wielkosci zasobu w kraju.
O zasobie informuja pozycje wymienione wyzej. Archiwisci lódzcy
przygotowali i opublikowali tez kilka artykulów o poszczególnych zespo-
lach lub materialach do tematów, np. C. O h r y z k o - W l o d a r ska.
Materialy zr6dlowe do uwlaszczenia wloscian w l6dzkim okregu prze-
myslowym ("Rocznik Lódzki", 8, 1963), lub A. T o m c za k, Zas6b kar-
478
,..
.....

tograficzny Wojew6dzkiego Archiwum Panstwowego. w Lodzi 1785 - 1945


("Kwart. Hist. Kultury Materialnej", 6, 1958). Przeglad calosci zasobu
daja: wspomniany wyzej - Wojew6dzkie Archiwum Panstwowe w Lo-
dzi. Spis zespolów (Lódz 1976); Informator o zasobie archiwalnym, opr.
A. Z e b r o w s k a (Lódz 1979); a zasobu oddzialu w Sieradzu' - Infor-
mator - W AP w Lodzi, Oddzial w Sieradzu, opr, J. M i l c z a rek (Sie-
rad 1980).

ARCHIWUM P A:&STWOWE W OLSZTYNIE

L i t e r a tu r a. Wojewódzkie Archiwum Pa?\stwowe w Olsztynie oraz jego


4rchiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1953, wyd. 2 _ 1957); T. G r y g i e r, Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Olsztynie (dziesiec
ludostepniaja:
at pracy), ("Komunikaty MazurK,sko-CWyarmbinskiuel", 1958/ 3); t e n z e, Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Olsztynie (ibid. 1963/2). Obszerna informacje o archiwum
s k a, M, J a n <> vi s k a, Zasób Wojewódzkiego Archiwum
Panstwowego w Olsztynie, Informator (Olsztyn 1982).

o r g a n i z a c j a. Archiwum Panstwowe w Olsztynie powolano


15 XI 1948 r. Od 1951 r, dzialalo jako Wojewódzkie Archiwum Panstwo-
we w Olsztynie i zorganizowalo w latach 1952 - 1954 swoje placówki
terenowe dla obszaru powiatów: oddzial terenowy w Moragu - morag-
skiego, braniewskiego, ostródzkiego i pasleckiego; archiWum powiatowe
w Mragowie - mragowskiego, gizyckiego i ketrzynskiego; archiwum
powiatowe w Szczyt!lie - szczytnienskiego, dzialdowskiego, nidzickie-
go i piskiego.
Od 1976 r. Archiwum dziala na obszarze zmniejszonego wojewódz-
twa olsztynskiego, Poczatkowo mialo jeden oddzial, w Moragu, w r. 1982
reaktywowano archiwa w Szczytnie i Mragowie jako jego oddzialy.
Archiwum olsztynskie zostalo ulokowane na zamku (Zamkowa 3),
w pomieszczeniach jednak nieodpowiednich dla potrzeb archiwalnych.
Sa tez one zbyt szczuple. Oddzial w Moragu miesci sie w lokalu przy
ul. Hanki Sawickiej 4, oddzial w Szczytnie - przy ul. Polskiej 35, od- dzial w Mragowie przy ul. Armi Czerwonej 55.
Juz w 1947 r. Piotr Bankowski z ramienia Wydzialu Archiwów
Panstwowych przygotowywal teren w Olsztynskiem d powstania ar-
chiwum, zabezpieczajac tu akta. Pierwszym dyrektore Archiwum Pan-
stwowego zostal Wladyslaw Adamczyk. W latach 1950 - 1966 funkcje
, dyrektora. sprawowal Tadeusz Grygier, w latach 1966 -1971 Zygmunt
Lietz, a od 1971 r. Józef Judzinski. W piecdziesiatych latach archiwum
mragowskim kierowal wybitny regionalista Tadeusz Mlodkowski, obec-
nie kierownikiem jest Halina Barwinska, oddzialem w Moragu kieruje
Danuta Czarnocka, a oddzialem w Szczytnie - Grazyna Borowska, Na
koniec 1985 r, Archiwum wraz z oddzialami mialo 32 etaty,
479.

....iL
II"""'" -

Z a s ó b. Starszy zasób z obszaru wlasciwosci terytorialnej Archi-


wum zebralo pruskie Archiwum Panstwowe w Królewcu. Czesc akt
ewakuowana z Królewca podczas wojny znalazla sie na prowincji i tra-
fila do Olsztyna. Wiekszosc powedrowala do Niemiec Zachodnich i prze-
-chowywana byla w Getyndze (od niedawna w Berlinie Zachodnim).
Udalo sie tez archiwum olsztynskiemu zgromadzic sporo akt wladz ad-
ministracji pruskiej z XIX - XX w. Rewindykowano z Goslaru akta re-
jencji olsztynskiej. Odszukano troche akt miejskich, gmin ewangelickich
i akt podworskich. Zaczeto w coraz wiekszych ilosciach przejmowac ak-
ta juz z okresu Polski Ludowej. Wsród zespolów przechowywanych
w Olsztynie na uwage zasluguja m. in. akta pozostale po prowincjonal-
nym konserwatorze zabytków calej prowincji wschodnio-pruskiej. Za-
sób Archiwum liczyl na koniec 1985 r. - 4088 m.b.
Poszczególne partie zasobu doczekaly sie omówien w osobnych, licz-
nych artykulach, np. T. G r y g i e r, Archiwalna kartografia historyczna
Wojewódzkiego Archiwum Panstwówego w Olsztynie od XVI w. do
1945 r, ("Komunikaty Mazursko-Warminskie", 1969/1); A. P r z y w u s-
k a, Akta podworskie w Wójewódzkim Archiwum Panstwowym w Olszty-
nie (tamze 1964/2); M. T a r n o w s k a, Materialy zródlowe archiwów
panstwowych woj. olsztynsJsiego do dziej6w Warmii i Mazur w l. 1945-
1950 (tamze 1975/1). W 1. 1965 - 1966 T. G r y g i e r opublikowal w tym-
ze czasopismie Sumariusz akt naczelnej wladzy Prus Ksiazecych "Etats
Ministerium".

ARCHIWUM PANSTWOWE W OPOLU

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Opolu (Archiwalny


Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1954); S. p o p i o l e k, Wojewódzkie Archiwum
Panstwowe w Opolu ("Komunikaty Instytutu Slaskiego", 5, 1959); R. D e r m i n
i in., Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Opolu 1953 - 1968 (Opole 1968);
S. C z e c h, 25 lat dzialalnosci WOjewódzkiego Archiwum Panstwowego w Opolu
("Kwartalnik Opolski", 1978/1).

o r g a n i z a c j a. W 1950 r. na obszarze powstalego wówczas wo-


jewództwa opolskiego powolano oddzialy powiatowe Archiwum Pan-
stwowego w Katowicach: w Opolu, Raciborzu i Niemodlinie (to ostatnie
archiwum uleglo likwidacji juz w 1952 r., archiwum opolskie zorganizo-
wano na bazie tamtejszego archiwum miejskiego), oraz oddzial powiato-
wy w Brzegu Archiwum Panstwowego we Wroclawiu, Wojewódzkie
Archiwum Panstwowe w Opolu powstalo na podstawie zarzadzenia z 2 II
1953 r. Podlegaly mu archiwa powiatowe: w Brzegu (od 1956 r. oddzial
terenowy) dla powiatów brzeskiego i grodkowskiego, w Kluczborku (od
1954 r.) dla kluczborskiego, oleskiego i namyslowskiego, w Nysie (od
I

480
1954 r.) dla nyskiego, niemodlinskiego i prudnickiego, w Raciborzu dla
raciborskiego, kozielskiego i glubczyckiego.
Od 1976 r. Archiwum dziala na obszarze__ zmniejszonego woje-
wództwa opolskiego. Zachowalo swoja placówke w Brzegu w postaci od-
dzialu. Archiwa w Kluczborku i Nysie zlikwidowano (w Nysie od po-
czatku 1980 r. powolano na nowo archiwum w postaci ,oddzialu Woje-
wódzkiego Archiwum Panstwowego w Opolu). Przestalo tez dzialac ar-
chiwum w Raciborzu - jego zasób przeszedl pod opieke Wojewódzkie-
go Archiwum Panstwowego w Katowicach;
Pierwsza siedziba Archiwum byl ratusz opolski. W 1959 r. prze-
niesione zostalo do wiekszych pomieszczen przy ul. Zamkowej 2. Ar-
chiwa terenowe miescily sie: w Brzegu przy ul. Chrobrego 17, w Klucz-
borku przy ul. Swierczewskiego 22, w Nysie przy Piastowskiej 33, w Ra-
ciborzu przy Zamkowej 2 (w zamku).
Dyrektorem Archiwum w latach 1953 - 1965 byl Stefan Popiolek,
po nim Ryszard Dermin, od 1978 r. powtórnie Popiolek. Okolo polowy tego roku Archiwum mialo 28,5 etatów w tym 5 naukowo-badawczych,
w rok pózniej o 1,5 etatu mniej. Oddzialem w Brzegu kolejno zawiady-
wali: Jerzy Szymczyszyn, Helena Lasonczyk, Irena J urkiewicz, Marian
Czeplinski, a od 1964 r. - Leszek Izbinski. W koncu 1985 r. Archiwum
mialo 29 etatów.

Z a s ó b. Skladaja sie nan materialy aktowe przekazane do Opola-


po utworzeniu tam archiwum wojewódzkiego - z Katowic i Wroclawia,
a takze przejmowane juz przez archiwum opolskie i jego placówki tere-
nowe. Zgromadzono akta miast od XIII w. cechowe od XV w., sadowe
od XVI w., administracji od XVIII w., notarialne, gospodarcze i inne.
Akta administracji pruskiej XIX i XX w. poczatkowo zgromadzone

wlyOpolwytworzone
u przekazano do archijuzwów twerenowych zgodnie z przynaleznoscia terytorialna. Od lat szescdziesiatych zaczely naplywac obficiej materia-
Polsce Ludowej. Po 1976 r. zasób zlikwidowanego
archiwum w Kluczborku zasilil oddzial w Brzegu. Caly zasób liczyl
w 1985 r. lacznie z oddzialem w Brzegu i Nysie 3961 m.b.
Ogólny przeglad zasobu zawarty jest w pracach wymienionych wy-
zej; takze w Informatorze o zasobie archiwalnym WOjeo/ódzkiego Archi-
wum Panstwowego w Opolu i archiwach podleglych (w}tladka do "Kwar-
talnika Nauczyciela Opolskiego", 1976, 4). Archiwisci opolscy napisali
tez kilka artykulów informujacych o poszczególnych zespolach lub ma-
terialach do ilematów, np. S. P o p i o l e k, Materialy do powstania kos-
ciuszkowskiego w aktach magistratu miasta Opola ("Sobótka", 2, 1954),
czy J. C i c h o n, S. C z e c h, Akta starostw powiatowych Opolszczyzny
z lat 1945 -1950 ("Archeion", XLV, 1966).

31 - Archiw1ltyka 481
ARCHIWUM PSTWOWE W PIOTRKOWIE TRYBUNALSKIM

J:,. i t e r a t.u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Lodzi oraz :Jego archi-


wumlódzkiego
powiatowe (Arc("Archeion",
hiwatny Bititetl n Informacy:XXXV,
Jny, Warszawa1961);
1954); M. Bt aen- nd u zr k a,e,DziZasób
esiec lat dzialarchiwów
atnosci archiwów powiterenowych
atowych na terenie wo:wOje-
Jewództwa
wództwa lódzkiego oraz :Jego przydatnosc dta badan regionatnych ("Rocznik Lódz-
ki", V, 1961); Z. T o b j a n s k i, Wo:Jewódzkie Archiwum Panstwowe w Piotrkowie
Trybunatskim (Lódz 1976); R. S z wed, Wo:Jewódzkie Archiwum Panstwowe w Piotr-
kowie Trybunatskim. Informator (Lódz 1979); t e n z e, 60 tat Arcaiwum Panstwo-
wego w Piotrkowie Trybunatskim ("Rocznik Lódzki", XXXII, 1982).

o r g a n i z a c j a. Rychlo po przejsciu ofensywy Annii Czerwonej


przez Piotrk6w w styczniu 1945 r. Archiwum Panstwowe wznowilo
dzialalnosc. W r, 1949 powstal .jego oddzial w Lodzi, a w roku nastep-
nym przeniesiono tam gl6wna siedzibe archiwum, kt6re - od 1951 r. -
funkcjonowalo jako W ojew6dzkie Archiwum Panstwowe w Lodzi. Ar-
chiwum piotrkowskie stalo sie jego oddzialem dzialajacym na obszarze powiat6w: piotrkowskiego, radomszczanskiego i (p6zniej) takze belcha-
towskiego. Na poczatku 1976 r, powolano w Piotrkowie Wojewódzkie Archiwum
Panstwowe dla obszaru nowego województwa piotrkowskiego. Zajmo-
walo ono nadal uzytkowany jeszcze przed wojna spory lokal przy ':lI.
Torunskiej 4. Od 1 I 1980 r. Archiwum ma sw6j oddzial w Tomaszowie
Mazowieckim zorganizowany 'na bazie zlikwidowanego w 1976 r. Powia-
towego Archiwum PanstwowegO.
, Tuz po wyzwoleniu stanowisko kierownika Archiwum w Piotrko-
wie przejal z rak J6zefa Stojanowskiego (ten archiwista warszawski zna-
lazl sie w Piotrkowie po powstaniu warszawskim) Adolf Myslowski.
W r. 1949 c;iyrektorem zostal Stefan Rosiak i on to dokonal przepro-
wadzki Archiwum Panstwowego do Lodzi. Natomiast kierownikiem od-

dzinaaluNadgrodkiewicz,
w Piotrkowie przez wiele lat byla Marpotem,
ia Karbowska,oda odr,r.1978,
1969 HenryRyszard
k owalczyk. ArchiSzwed,
wum wojewódzkiktórego
m kierowala najzpiekolei
rw Jo.an-
zastapil w 1984 r. Ryszard Kotewicz, Kierownikiem oddzialu w Toma- szowie Mazowieckim jest Wlodzimierz Rudz, poprzednio wieloletni kie-
rownik archiwum powiatowego w tym miescie.

Z a s 6 b. Dawny zasób Archiwum Panstwowego w Piotrkowie zostal


w wiekszosci w latach 1950 i 1951 przeniesiony do Lodzi (akta wladz
guberni piotrkowskiej). Tam równiez zabrano przejete z. miejscowego
muzeum nieliczne akta cechowe z okresu staropolskiego, Na miejscu
pozostaly lokalne akta administracyjne i sadowe, takze miejskie, siega-
jace poczatków XIX w, Przejeto nieco akt przemyslowych, potem gmin- ne, notarialne, wreszcie wytwarzane juz po 1945 r. Po r. 1976 wrócilo
482

" I
. -
,.,

nieco akt z Lodzi. Na koniec 1985 r. zasób liczyl, razem z aktami oddzia-
lu w Tomaszowie, 3353 m.b. Wykaz zespolów Archiwum (takze przecho-
WYWlinych w Tomaszowie) podal w cytowanej wyzej pracy Z. T o-
b ja n s k i, ogólna charakterystyke zasobu takze wspomniany juz In-
formator pióra R. S z wed a.

ARCHIWUM PANSTWOWE W PLOCKU

L i t e r a t u r a. Archiwum Panstwowe m. st. Warszawy i Województwa War-


szawskiego oraz jego Oddzial Terenowy w Plocku i archiwa powiatowe (Archi
waZny BiuZetyn Informacyjny, Warszawa 1957); J. W a n k i e w i c z, Archiwum Pan-
stwowe w Plocku (Towarzystwo Naukowe Plockie. Szkice i materialy, Plock 1957);
t e n z e, Zasób aktowy Archiwu.m Panstwowego w Plocku (..Notatki Plockie", 1,
1956). C. G a s k a, Zbiory plockie (X wieków Plocka, Plock 1967).

o r g a n i z a c j a. Istniejacemu przed wojna Archiwum Panstwowe-


mu kres polozyli Niemcy, przewozac jego zasób do Królewca. 'W 1950 r.
powolano w Plocku oddzial powiatowy Archiwum Akt Nowych' w War-
szawie. Dzialal on w latach 1951-1953 jako Powiatowe Archiwum Pan-
stwowe, wchlonawszy takze plockie archiwum miejskie. Po powolaniu
w 1953 r. Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego w Warszawie stalo
sie archiwum plockie jego oddzialem terenowym, Wlasciwosc terytorial-
na oddzialu rozciaga sie na powiaty: plOcki, gostyninski i sierpecki.
W 1976 r. powstalo Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Plocku dla
obszaru nowego województwa plockiego.
Archiwum miescilo sie pierwotnie w skromnym lokalu przy ul. Tum-
skiej 2, potem przenioslo sie do obszerniejszych pomieszczen przy ul.
1 Maja 1. Pierwszym organizatorem Archiwum byl Waclaw Pukas, po-
tem kierownikiem Jan Wankiewicz (1952 - 1961), nastepnie - Czesla-
wa Gaska. Na koniec 1985 r. Archiwum mialo 9 3 / 4 etatów.

Z a s ó b, Dawne archiwalia Archiwum Panstwowego w Plocku wy-


wiezione do Królewca podczas wojny czesciowo ocalaly i rewindykowano
je z Zachodu (ok. 300/0 stanu przedwojennego). Poczatkowo zlozone
w Warszawie, dopiero po pewnym czasie zostaly przewiezj6ne do Plocka.
Na miejscu w Plocku zebrano akta miejskie, gminne/oraz notarialne
i metrykalne z XIX i XX w., takze róznej proweniencji juz z lat Polski
Ludowej. W 1976 zasób powiekszyl sie przez przejecie pod opieke archi-
waliów zebranych w skasowanym Powiatowym Archiwum Panstwowym
w Leczycy. W koncu 1985 r. caly zasób liczyl 1424 m.b. Informacje o waz-
niejszych zespolach publikowala C. G a s k a w "Notatkach Plockich",
1976, nr 2/85; 1978, nr 1/94, a o materialach w zasobie do powstania
styczniowego -'- w tychze "Notatkach" 1969, nr 1/50.
\.

48'3
ARCHIWUM PANSTWOWE W POZNANIU

L i t e r a t u r a. Wo;ew6dzkie Archiwum Panstwowe w Poznaniu oraz ;ego


archiwum powiatowe (Archiwalny Biuletyn Info1'1nacy;ny, Warszawa 1956); Archi-
wum Panstwowe m. Poznania i Wo;ew6dztwa Poznanskiego. Przewodnik po za-
sobie archiwalnym, pod kierunkiem C. S k o p o w s k i e g o (Warszawa 1969) -
tamze pelna bibliografia; Wykaz zespol6w akt w archiwach na terenie Wielko-
polski (Poznan 1976); K. B i e l e c k i, Dzialalnosc archiw6w powiatowych podleg-
lych Archiwum Panstwowemu w Poznaniu ("Archeion", XLIX, 1968).

o r g a n i z a c j a. Po zniszczeniach spowodowanych pozarem z 29 I


1945 r, juz w lutym tego roku Archiwum Panstwowe w Poznaniu pod-
jelo swoja dzialalnosc. Do 1950 r. dzialalo na obszarze siegajacego wów
czas po Odre województwa poznanskiego, a w latach 1950 - 1953 takze
na obszarze nowego województwa zielonogórskiego. W 1950 r. zaczeto
organizowac pierwsze oddzialy powiatowe w Jarocinie, Kaliszu, Kole,
Lesznie, Gorzowie i Szprotawie. Dwa ostatnie przeniesiono po 1953 r.
do nowego Wojewódzkiego IArchiwum Panstwowego w Zielonej Górze.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Poznaniu (w latach 1957-
- 1975 Archiwum m. Poznania i Województwa Poznanskiego) uruchomilo
swoje archiwa powiatowe: w Kaliszu (od 1958 r. oddzial terenowy) dla
powiatów kaliskiego, kepinskiego, krotoszynskiego, ostrzeszowskiego,
ostrowskiego i pleszewskiego; w Gnieznie (od 1952 r.) dla gnieznienskie-
go, wagrowieckiego, wrzesnienskiego, jarocinskiego; w Koninie dla ko-
ninskiego, kolskiego, slupeckiego i tureckiego; w Lesznie dla leszczyn-
skiego, gostynskiego, koscianskiego, rawickiego i wolsztynskiego; w Pile
dla pilskiego, czarnkowskiego, chodzie ski ego i trzcianskiego. Archiwa
w Jarocinie i Kole ulegly likwidacji juz w 1952 r. W 1959 r. przybylo
natomiast archiwum powiatowe w Poznaniu dla powiatów miedzy-
chodzkiego, nowotomyslskiego, obornickiego, szamotulskiego, sremskiego,
sredzkiego, poznanskiego i m, Poznania. Jako ostatnie, juz po 1969 .,
powolano archiwum w Szamotulach.
Od 1976 r. zasieg dzialania Archiwum ograniczyl sie do zmniejszo-
nego wojewódtwa poznanskiego oraz nowych - koninskiego i pilskiego.
Funkcjonuja przy nim oddzialy w Koninie i Pile. Archiwa w Leznie
i Kaliszu zyskaly range wojewódzkich, inne terenowe zlikwidowano.
Od 1951 r. Archiwum zajmuje duzy gmach po Sadzie Apelacyjnym
przy ul. 23 Lutego 41/45. Archiwa terenowe, poczatkowo zajmujace na
ogól nieodpowiednie pomieszczenia, stopniowo poprawialy swoja sytuacje
lokalowa. Miescily sie: w Kaliszu, od 1958 r. przy ul. Kolegialnej 4,
w Gnieznie przy ul. Dabrówki 23, w Koninie przy Wojska Polskiego 18;
w Lesznie przy Boleslawa Chrobrego 29, w Pile przy ul. Kilinskiego 14,
w Poznaniu w duzym trzypietrowym gmachu przy Stawnej 10,
Do 1953 r. na czele Archiwum stal Kazimierz Kaczmarczyk, po nim
do 1972 r. Czeslaw Skopowski, z kolei w latach 1972/1973 Jan Szajbel,
1973/1974 Stanislaw Nawrocki i od 1974 r, Stanislaw Klys. Dlugoletnim

484
kierownikiem archiwów powiatowych, naJpIerw w Gorzowie, potem
w Poznaniu byl Kazimierz Bielecki, zasluzony dziejopis archiwów tere-
nowych z lat 1950 - 1970. Na koniec 1985 r. archiwum wraz z oddzialami
mialo 50 etatów.

Z a s ó b. Wywiezienie czesci zasobu na prowincje uchronilo go od


calkowitego zniszczenia w pozarze ,w 1945 r. Zwrócone do Poznania akta
stworzyly, zaczatek nowego zasobu. Ocalaly na ogól materialy staropol-
skie, zniszczeniu czesciowemu ulegly akta niemieckie i polskie z XIX-
- XX w. Zasilily zasób registratury wladz okupacyjnych, akta samo-
rzadowe, notarialne, podworskie, wyznaniowe. Rozmieszczano akta zgod-
nie z wlasciwoscia terytorialna w archiwach terenowych, zatrzymujac
jednak w Poznaniu akta administracyjne do 1918 r. (tylko dla Kalisza
i Konina zrobiono wyjatek - zlozono tam akta lokalne administracji
rosyjskiej z XIX - XX w.). Archiwum przekazalo tez do Bydgoszczy
i Zielonej Góry odpowiednie zespoly tamtejszym archiwom wojewódz-
kim. W koncu 1985 r. caly zasób Archiwum wraz z oddzialami liczyl
10490 m.b. (szósty zasób co do wielkosci wsród archiwów panstwowych).
Podstawowe pomoce orientujace w zasobie wymieniono wyzej.
Istnieja takze publikowane artykuly oraz pomoce do poszczególnych ze-
spolów i zbiorów, np. J. B i e l e c k i e j, Inwentarze archiw6w ksiag
ziemskich i grodzkich Wielkopolski XIV - XVIII w. (Poznan 1965);
K, Gór s k i e j - G o l a s k i e j, Katalog plan6w miast i wsi wielko-
polskich (poznan 1961). Ostatnio "Archiwum" publikuje takze Katalog
material6w technicznych. Materialy archiwalne (dotychczas 4 t.).

ARCHIWUM PANSTWOWE W PRZEMYSLU

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Rzeszowie oraz jego


archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1955); K. A r-
l a m o w s ki, W. K a p u t, Informator o materialach archiwalnych przechowywa-
nych w archiwach panstwowych województwa rzeszowskiego (Rzeszów 1968);
K. A r l a m o'w s k i, Archiwa województwa rzeszowskiego w latach 1945 - 1959
("Rocznik WojewódZtwa Rzeszowskiego", 2, 1959); zob. tez cykl artykulów w:
"Prace Humanistyczne Rzeszowskiego Towarzystwa Przyjaciól Nauk", Ser. I, nr 7,
1975, m.in.: T. B i e d a, Ksztaltowanie zasobu archiwalnego w Wojewódzkim Archi-
wum Panstwowym w Rzeszowie, J. M r ó z, Rola Wojewódzkiego/Archiwum Pan-
stwowego w Rzeszowie w rozwoju badan historycznych. Krótkie/gólne informacje
podaje A. F e n c z a k, Informator o zasobie archiwalnym (pfzemysl 1979) oraz
Z. K o n i e c z n y. Informator dla korzystajqcych z zasobu Archiwum Panstwo-
wegow Przemyslu (przemysl 1984). Archiwum 'wydaje wlasny organ: "Rocznik
Historyczno-Archiwalny" (do r. 1986 - 3 tomy).

O r g a n i z a c j a. W 1951 r, powolano Wojewódzkie Archiwum


Panstwowe w Rzeszowie, jednak juz od 1 pazdziernika w roku nastepnym
siedzibe jego usytuowano w Przemyslu. Miasto to posiadalo stare archi-
485
"" '-

wum miejskie, wówczas wlasnie wlaczone do sieci archiwów panstwo-


wych. Przemysl byl siedziba archiwum wojewódzkiego do konca 1970 r.
Od 1 I 1971 r. przeniesiono ja do Rzeszowa, a w Przemyslu pozostal
oddzial terenowy dzialajacy w powiatach: przemyskim, jaroslawskim
i lubaczowskim.
Od 1976 r. oddzial uzyskal range archiwum wojewódzkiego dla
nowego województwa przemyskiego. Z dniem 17 VII 1980 r. urucho-
miono Oddzial Terenowy w Przeworsku;
Archiwum przemyskie otrzymalo obszerny lokal w zaadaptowanej
do jego potrzeb dawnej cerkwi przy ul. Czerwonego Krzyza 4.
Organizatorem i wieloletnim dyrektorem Wojewódzkiego Archiwum
Panstwowego z siedziba w Przemyslu byl Kazimierz Arlamowski. Po-
wstalym po 1975 r. Wojewódzkim Archiwum Panstwowym w Przemyslu
kieruje Zdzislaw Konieczny. Nowe archiwum wojewódzkie w 1976 r.
mialo 16,5 etatów w tym 2 naukowo-badawcze. Do konca 1979 r. liczba
etatów wzrosla do 20, a do konca 1985 - do 28 1/2,

Z a s ó b. Podstawe zasobu archiwum ptzemyskiego utworzyly


w 1952 r. akta zgrmadzone w dawnym archiwum miejskim. Wplynelo
potem nieco akt skarbowych, policyjnych, podworskich, notarialnych
i sadowych, oraz szkolnych i wreszcie róznej proweniencji akta juz
z okresu po 1945 r. Zachowal sie tez zespól akt po biskupstwie obrzadku
wschodniego w Przemyslu (od 1291 r.), Na koniec 1985 r. y zasób
liczyl 2739 m;b. O zawartosci zasobu mówia pozycje wymienione wyzej,
a' takze - jesli chodzi o materialy starsze - pomoce opracowane dla
archiwum miejskiego w Przemyslu w okresach dawnejszych (zob. o ar-
chiwach miejskich w poprzednich rozdzialach).

ARCHIWUM PANSTWOWE W RADOMIU


I

L i t e r a t u r a. WOjewódzkie Archiwum Panstwowe w Kielcach i jego Od-


dzial Terenowy w Radomiu (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1954);
Spis zespolów, Cz. 2 Archiwum Panstwowe w Radomiu, opr. H. K i s ie l (1973);
t ej z e, Archiwum Panstwowe w Radomiu w 50-lecie powstania (Materialy na
sesje naukowa z okazji 50-lecia Archiwum Panstwowego w Radomiu, Radom 1971).

O r g a n i z a c j a. Istniejace nieprzerwanie od 1921 r. Archiwum


podjelo znów prace po okresie okupacji z. dniem wyzwolenia - 16 I
1945 r, Od dnia 1 VI 1950 r, utracilo samodzielnosc stajac sie oddzialem
powiatowym, a nastepnie oddzialem terenowym Wojewódzkiego Archi-:
wum Panstwowego w Kielcach. Przejelo wówczas miejscowe archiwum
miejskie. Dzialalo na obszarze powiat6w radomskiego, bialobrzeskiego,
kozienickiego, szydlowieckiego i zwolenskiego
. W r. 1976 powolano Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Radomiu
na obszar nowego województwa radomskiego,
486
-

Archiwum radomskie pracowalo poczatkowo w bardzo ciezkich wa-


runkach lokalowych. Poprawily sie one radykalnie po uzyskaniu zabyt-
kowego gmachu ratusza (Rynek 1). Otwarcie Archiwum w nowej sie-
dzibie nastapilo w dniu 4 V 1964 r,
Do r, 1959 kierowal Archiwum Wladyslaw Prawdzik. Po jego smier-
ci kierownictwo objela Helena Kisiel, ona tez zostala dyrektorem Woje-
wódzkiego Archiwum Panstwowego. W koncu 1985 r. Archiwum mialo
183/ 4 etatów.

Z a s ó b. J ego podstawe stanowi zasób przedwojenny pozostaly na


miejscu w Radomiu lub rewndykowany z zachodu. Pomnozyly go lo-
kalne akta pookupacyjne i akta administracji polskiej z lat 1918 - 1939,
a pózniej takze akta Polski Ludowej, Przybyly liczne zespoly akt samo-, rzadowych i notarialnych. Natomiast przesunieto do Kielc czesc akt
wladz Guberni Radomskiej z lat 1844 - 1866. Caly zasób w koncu 1985 r.

lwego
iczyl 2398 m,wb. Radomiu,
Dobra orientacje w niopr.
m zapewniSt.a cytTowanyr awyzejw kSpios zespol 6w. Zob. tez Katalog plan6w miast w zbiorach Archiwum Panstwo-
w s k i (Warszawa 1957),

ARCHIWUM PANSTWOWE W RZESZOWIE

L i t e r a t u r a. Zobacz pozycje wymienione w ustepie dotyczacym Archiwum

Panstwowego w Przemyslu. Takze T. B i e d a, Archiwum Panstwowe w Rzeszo- wie _ 25 lat dzialalnolci ("Prace Humanistyczne Rzeszowskiego Towarzystwa
Przyjaciól Nauk", Ser, I, nr 17, 1980).

O r g a n i z li c ja. W 1951 r. powolano Wojewódzkie Archiwum Pan-


stwowe w Rzeszowie, siedziba jego jednak w latach 1952 - 1970 miescila
sie w Przemyslu. W Rzeszowie w tym czasie funkcjonowal oddzial tere-
nowy na obszar powiatów rzeszowskiego, debickiego, kolbuszowskiego,
.. lancuckiego i ropczyckiego. W latach 1952 - 1953 powstala cala siec archi-
wów tereno\yych: w Jasle oddzial dla powiatów jasielskiego, gorlickiego,
krosnienskiego i strzyzowskiego, archiwa powiatowe w Sanoku dla po-
wiatów sanockiego, brzozowskiego, leskiego, ustrzyckiego, i w Tarnobrze-
gu dla tarnobrzeskiego, mieleckiego i Stalowej Woli, W 1963 r. przybylo
jweszczePrzemyslu
jedno. archiwum w Prpozostal
zeworsku dla powijego
atów I?fZoddzial
eworskiego, le-dlazajskiepowiatów
go i niskiego. Po poociprzemyskiego,
e siedziby Archiw!m do Rzeszowa.
jaro-
slawskiego i lubaczowskie , '
Od 1976 r. obszar dzialania Archiwum ograniczyl sie do dwóch ma-
lych województw: rzeszowskiego i krosnienskiego. Pozostal oddzial
w Jasle. Archiwa w Przemyslu i Tarnobregu staly sie wojewódzkimi,
placówki w Sanoku i Przeworsku zlikwidowano.
Archiwum umieszczono w zabytkowej bóznicy (Bóznicza 4) za szczup-
487 '
lej w stosunku do jego aktualnych potrzeb. Dobre warunki lokalowe
mialo archiwum przemyskie, znosne sanockie (Kosciuszki 5). Gorzej pre-
zentowaly sie lokale w Jasle (Sniadeckich 15), w Przeworsku (Rynek 1)
i w Tarnobrzegu (Sienkiewicza 37).
Pierwszym dyrektorem Archiwum w Rzeszowie byl Kazimierz Arla.-
mowski. Od 1971 r. kierowal nim Tadeusz Bieda, a z dniem 15 III 1979 r.
jego miejsce zajal Adam Szela; oddzialem w Jasle kieruje Janina Mi-
chalska. W koncu 1985 r. Archiwum mialo 24 etaty.

Z a s ó b. Starsze akta z terenu wlasciwosci terytorialnej Archiwum


znalazly sie w znacznym procencie w archiwach lwowskich i krakow-
skich. Olbrzymia wiekszosc zasobu stanowia akta juz z okresu Polski
Ludowej, choc jest takze troche siegajacych wstecz dziewietnastego wie-
ku. Po 1976 r. Archiwum przejelo równiez zasób nagromadzony w archi-
wum sanockim. Specyficzny charakter maja materialy oddzialu jasiel-
skiego. Przechowuje sie tam akta instytucji zwiazanych z kopalnictwem
naftowym. Caly zasób Archiwum liczyl w koncu 1985 r. 4993 m.b.
Ogólnie o zasobie informuja prace wY}TIienione przy opisie Archiwum
Panstwowego w Przemyslu oraz Informator archiwalny. Wojw6dzkiego
Archiwum Panstwowe w Rzeszowie (Rzeszów 1982). Akta jasielskie maja
tez drukowane inwentarze - M. M e n d y s, Inwentarz akt sp6lek naf-
towych dzialajacych na terenie zachodniego zaglebia naftowego w latach.
1885 - 1939 (Warszawa 1974).

ARCHIWUM PANSTWOWE W SIEDLCACH

L i t e r a t u r a. Archiwum Panstwowe m. st. Warszawy i Województwa War-


szawskiego oraz jego oddziaL terenowy w Plocku i archiwa powiatowe (Archiwany
Biuetyn Informacyjny, Warszawa 1957); U. G l o w a c k a - M a k s y m i u k, Zasó
aktowy WOjewódZkiego Archiwum Panstwowego w Siedcach (Prace archiwano-
-konserwatorskie na terenie województwa siedeckiego, Siedlce 1977).
,..

O r g a n i z a c j a. W 1950 r. powolano w Siedlcach oddzial powia-


towy Archiwum Akt Nowych'w Warszawie, od 1 I 1953 r. podporzadko-
wany jako archiwum powiatowe Wojewódzkiemu Archiwum Panstwo-
wemu w Warszawie. Archiwum (od 1964 r. oddzial terenowy) dzialalo
na obszarze powiatów: siedleckiego, ostrowsko-mazowieckiego, ostrolec-
kiego, sokolowskiego, losickiego i wegrowskiego.
Na poczatku 1976 r. powstalo Wojewóie Archiwum Panstwowe
w Siedlcach, z wlasciwoscia terytorialna na ó!szar nowego województwa
siedleckiego.
Od 1962 r. Archiwum miesci sie w zabytkowych stajniach Oginskich,
przy ul. 1 Maja 2. Zbyt szczuple pomieszczenia w samych Siedlcach
zmusily do szukania innych lokali poza miastem. Znaleziono je w 1976 r.
w bylym budynku szkolnym w Starej Wr6blinie oraz w lokalu byleg()
488
archiwum powiatowego w Lukowie (podleglego do 1976 r. Archiwum
w Lublinie i skasowanego w tymze roku).
Kierowali Archiwum kolejno: Zdzislaw Stocki, Józef Bragoszewski.
Zofia Bragoszewska, Zofia Grala i od 1966 r. Urszula Glowacka-Maksy-
miuk. Ona tez otrzymala nominacje na dyrektora Wojewódzkiegó Archi-
wum Panstwowego w 1976 r. W koncu 1985 r. Archiwum dysponowalo
20 etatami, r

II

Z a s ó b. Archiwum zebralo z terenu akta samorzadowe, notarialne


i hipoteczne, urzedów stanu cywilnego z XIX - XX w., a nastepnie otrzy-
malo takze lokalne akta administracyjne i sadowe z tegoz okresu, prze-
kazane przez Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Warszawie. Z ar-

chi1985
wum lubelr.skie-go1928
uzyskano prm.b.
zechowywaneO tjego
am poprzednizawartosci
o akta wladz guberni informuje
siedleckiej, z lat 1867wymieniona
- 1912 (czesc). Caly zasóbwyzej,
liczyl w koncu
praca U. Glowackiej-Maksymiuk.
,
i
,

ARCHIWUM PANSTWOWE W SLUPSKU


;;;
I

L i t e r a t u r a. Jak w tekscie dotyczacym Archiwum Panstwowego w Ko- szalinie.


O r g a n i z a c j a. Archiwum w Slupsku powstalo w 1952 r. jako
I
I

archiwum powiatowe podlegle Wojewódzkiemu Archiwum Panstwowe- fi

muwGdansku(odr.1954-WojewódzkiemuArchiwumwSzc ecine).Wr.1957uzyskalostausod9zialuter nowegonajpierwarchiwumszc e-cinskiego,anastepnie,odr.1961,WOjewódzkiegoArchiwumPansto-


wego w Koszalinie. Dzialalo na obszarze powiatów: bytowskiego, miast-
,.:

kowskiego, slawienskiego, slupskiego i miasta Slupska; od r. 1975 _ nOwego województwa slupskiego. .f j


Z dniem 1 I 1980 r. zaczelo dzialac odrebne WOjewódzkie Arhiwum
Panstwowe w Slupsku i w tymze jeszcze roku powolano dwa jego od-
dzialy: w Miastku i w Slawnie.
Archiwum w Slupsku dlugo zajmowalo nieodpowiedni na jego po-
trzeby lokal przy ul. Partyzantów 31a, skad przenioslo sie do dogodniej- . szego budynku przy ul. Mariana Buczka 17. Dyrektorem Wowódzkiego
Archiwum Panstwowego zostal Leszek Masiukiewicz, w r. J984 zastapil go Wojciech Królikowski. W koncu 1985 r. Archiwum mialo 8 etatów. I

Z a s ó b. Archiwum zebralo, sporo akt ze wschodniej czesci dawnej


prplacówce
owincji pruskiej Pomorarchiwalnej.
ze, po utworzeniu jednakObecnie
Wojewódzkiego przewazaja
Ar- chiwum Panstwowegoww Koszal i n i e czesc asobu
zasobie wyraznie akta
pr z ekazano t e j nowej
z okresu PRL z obszaru obecnego województwa slupskiego, Caly zasób
liczyl na koniec 1985 r. 635 m,b.

489
ARCHIWUM PASTWOWE WSUWALKACH

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Bialymstoku or-az jego


archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1957); Spis ze-
3polów akt przechowywanych w Wojewódzkim Archiwum Panstwowym w Biaym-
3toku Oddzial Terenowy w Suwakach (Suwalki 1974); Spis zespolów akt przecho-
wywanych w Powiatowym Archiwum Panstwowym w Eku (Elk 1973).

o r g a n i z a c j a, Archiwum powolano w 1955 r. jako archiwum


powiatowe (od 1965 r. oddzial terenowy) Wojewódzkiego Archiwum Pan-
stwowego w Bialymstoku. Przydzielono mu terytorium powiatów: suwal-
skiego, sokólskiego (potem podlegal bezposrednio Bialystokowi), od 1966 r.
takze sejnenskiego i dabrowskiego.
Na poczatku 1976 r. powolano Wojewódzkie Archiwum Panstwowe
w Suwalkach dla nowego województwa suwalskiego. Archiwum to ma
swój oddzial w Elku.
Siedziba Archiwum znajduje sie od wielu lat w gmachu Sadu Wo-
jewódzkiego przy \.1). Kosciuszki 69, oddzial w Elku ma lokal we wlasnym
budynku przy ul. Kapielowej 1.
Dyrektorem archiwum wojewódzkiego zostala wieloletnia kierow-
niczka oddzialu terenowego Irena Filipowicz. W koncu 1985 r. miala ona
do dyspozycji dla- wlasnej placówki i oddzialu w Elku 9 1 /2 etatów. Orga-
nizatorem i wieloletnim kierownikiem oddzialu w Elku byla zmarla
w 1979 r. Irena Zakowska. Po niej oddzial przejal Tadeusz Manczuk.
( -

Z a s ó b. Archiwum zgromadzilo akta nizszych instancji wladz ad-


ministracji terenowej z XIX - XX w, podobnie akta miejskie i inne samo-
rzadowe, notarialne i wyznaniowe. Akta wyzszych instancji majacych
przed 1915 r. siedzibe w Suwalkach (wladze gubernialne) przechowywano
,w Bialymstoku (o ile nie znalazly sie one wczesniej w Archiwum w Grod-
nie). Oddzial w Elku posiada troche akt poniemieckich z drugiej polowy
XIX w. oraz sprzed 1945 r. i z-asób nowszy (akta od 1945 r.). Na koniec
1985 r. cale Archiwum z oddzialem w Elku mialo 1330 m.b. zasobu.
Orientacje w zasobie zapewniaja cytowane wyzej spisy zespolów,

ARCHIWUM PASTWOWE W SZCZECINIE

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe -w Szczecinie oraz jego


Oddzia Terenowy' i archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, War-
szawa 1957); Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w. Szczecinie. Przewodnik, pod
red. H. L e s i n s k i e g o (Warszawa 1964); B. F r a n k i e w i c z, Wojewódzkie Ar-
chiwum Panstwowe w Szczecinie w latach 1945 - 1957 ("Szczecin" 3, 1958); H. L e-
s i n s k i, Udzial Wojwódzkiego Archiwum Panstwowego w zyciu szczecinskiego
ITodowiska naukowego ("Przeglad Zach.-Porn.", 12, 1968). Ogólna informacja o Ar-
chiwum, zob. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Szczecinie 1946 - 1976 (Szcze-
cin 1976), a takte, Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Szczecinie 1945 -1980

490
,.'

{Materialy informacyjne z sesji: Nauki humanistyczne na Pomorzu Zachodnim"


Szczecin 1980).

o r g a n i z a c j a. Pruskie Archiwum Panstwowe dla prowincji Po-


morze istnialo w Szczecinie juz od pierwszej cwierci XIX w. Archiwum
w ramach polskiej sieci archiwalnej powolano 1 III 1946 r. Od 1951 r.
funkcjonowalo jako Wojewódzkie Archiwum Panstwowe na obszar woje-
wództwa szczecinskiego; a w latach 1954 - 1961 takze koszalinskiego.
W 1952 r. powolano Powiatowe Archiwum Panstwowe w Stargardzie
dla powiatów stargardzkiego, pyrzyckiego, mysliborskiego, choszczen-
skiego i lobezkiego, a w 1954 r. w Gryficach dla powiatów gryfickiego,
kamienskiego, nowogardzkiego, goleniowskiego i wolinskiego; archiwum
to zyskalo nastepnie range oddzialu terenowego i siedzibe w Plotach,
W latach 1954 - 1961 podlegaly tez Wojewódzkiemu Archiwum Panstwo-
wemu w Szczecinie archiwa powiatowe w Slupsku (od 1957 r. oddzial
terenowy), w Szczecinku i Bialogardzie.
Od poczatku 1976 r. Archiwum dzialalo na obszarze zmniejszonego
województwa szczecinskiego i podlegal mu oddzial w Plotach. Rychlo
powolano tez do zycia oddzial w Stargardzie, a nastepnie w 1979 r. pod-
porzadkowano mu oddzial w Lubczynie (obejmujacy obszar calego wo-
jewództwa gorzowskiego).
Archiwum zajmuje budynek przy ul. Sw. Wojciecha 13, wzniesiony
, w 1900 r, dla archiwum pruskiego. Oddzial w Plotach ma dobre wa-
runki lokalowe w miejscowym zamku (ul. Zamkowa 2). Oddzial w Star-
gardzie miesci sie w tamtejszym zabytkowym arsenale, specjalnie w la-
tach 1973 - 1977 aaaptowanym na cele archiwalne.
Organizatorem i pierwszym kierownikiem polskiego Archiwum Pan-
stwowego w Szczecinie byl Boleslaw Tuhan-Tauroginski, nastepnie funk- cje dyrektora sprawowali: Tadeusz Kupczynski (1949 - 1951), Irena Okon _
(1951 - 1956), Henryk Lesinski (1956 - 1969), Lucyna Turek-Kwiatkowska (1969 - 1975). Od 1976 r. dyrektorem jest Kazimierz Kozlowski. W 1978 r. il
, Archiwum wraz z oddzialem w Plotach mialo 32 etaty, a na koniec
1985 r. wraz z oddzialami w Lubczynie, Stargardzie i Plotach - 44.

Z a s ó b, Pruskie Archiwum Panstwowe w Szczecie zebralo do


1945 r, stare materialy archiwalne z calego obszaru ówcz,esneJ prowincji
Pomorze, z Archiwum Ksiazat Pomorskich na czele. Zasób ten w wiek-
szosci ocalal podczas wojny, chociaz - rozproszony w róznych miejs-
cach - wracal do Szczecina jeszcze w' wiele lat po zakonczeniu wojny.
,Polskie wladze archiwalne uzupelnily po 1946 r, ten zasób registraturami
urzedów niemieckich, miast, sadów i rozmaitych instytucji pozostalymi

naobszarzepierwotnegoduzegowojewództwaszc ecinskiego.Po1961r.pewnaczesctychmaterialówprzekazanodoKoszalina,Archiwater -nowegromadzilyniemalwylacznieaktazczasów'PolskiLudowej.


491
"

W 1977 r. caly zasób (wraz z zasobem oddzial\[ w Plotach) wynosil


6864 m.b., a w 1985 r. wraz z zasobami oddzialów w Stargardzie i Lub-
czynie - 9202.
Podstawowa orientacje w zasobie zapewnia wymieniony wyzej Prze-
wodnik. Od 1977 r. poczeto wydawac w postaci pojedynczych zeszytów
informator tematyczny o materialach archiwalnych (dotychczas 13 ze-
szytów pod red. Z. C h m i e l e w s k i e g o). HistorIe gromadzenia za-
sobu do 1945 r. przedstawila L. T u rek - K w i a t k o w s k a, Narasta-
nie zasobu archiwum szczecinskiego w XIX w. ("Archeion", XLVII,1967)
orflz Z dziejów panstwowej sluzby archiwalnej. Archiwa na Pomorzu
Zachodnim 1808 - 1914 (Warszawa 1968). M. S t e l m a c h opracowal
Katalog planów miast: i wsi Pomorza Zachodniego z XVII - XIX w.
w zbiorach Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego w Szczecinie (Szcze-
cin 1980). ( · J

,.
.... 'ARCHIWUM PAA;TWOWE W TORUN:-tl
.., ,
L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Bydgoszczy t ,ego
Oddzial Terenowy w Toruniu (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1954);
K. C i e s i e l s k a, Informator o zasobie (Torun 1977) - tamze pelniejsza biblio-
grafia; I. J a n o s z - B i s k u p o w a, Historia Archiwum w Toruniu w latach 1945-
1965 ("Archeion", XLVII, 1967); K. C i e s i e l s k a, Zarys dziejów archiwum torun-

skiego
- ("Zap. Hist,",
r XLIII, 1978).'
J rIJ
O r g a n i z a c j a. W 1951 r. wcielono do panstwowej sluzby archi-
walnej dawne Archiwum Miejskie w Toruniu. Od lutego nastepnego
roku zaczelo ono dzialac jako Oddzial Terenowy Wojewódzkiego Archi-
wum Panstwowego w Bydgoszczy. Jego wlasciwosc terytorialna obej-
mowala powiaty: torunski, chelminski, wabrzeski (do r. 1954 takze ino-
wroclawski i mogilenski, a od 1956 r. równiez golubsko-dobrzyIlski).
Z poczatkiem 1976 r. powolano w Toruniu archiwum wojewódzkie
dla nowego województwa torunskiego. Dnia 12 X 1979 otwarto oddzJal
w Grudziadzu, a w r. 1981 oddzialem torunskim stal sie dotychczawy
oddzial Archiwum Panstwowego Vf Bydgoszczy - we Wloclawku, dziala-
jacy na obszarze województwa loclskiego (z magazynem w Radzie-
jowie). ' ' \ \
Siedziba archiwum torunskiego byl od niepamietnych czasów ratusz.
staromiejski. W r. 1958 zapadla decyzja o usunieciu Archiwum z ratusza.
Przenioslo sie ono wówczas do gmachu przy placu Rapackiego 4. W 1978 r.
wladze przyznaly na potrzeby nowego arciwum wojewódzkiego budy-
nek wzniesiony przez wladze pruskie dla potrzeb wojska na piwnicach
rozebranego klasztoru dominikanów. Archiwum przeniesie sie tam po
przeprowadzeniu prac adaptacyjnych.
Kierownikiem archiwum miejskiego w Toruniu, a nastepnie i archi-
wum 'panstwowego, byla do r. 1958 Helena Piskorska. Jej nastepcami
zostali: w latach 1958 - 1961 Franciszek Paprocki, 1961 - 1966 Irena Ja-

492

/
nosz-Biskupowa, 1966 - 1984 Karola Ciesielska i od 1 I 1985 - Maksy-
milian Grzegorz. W polowie 1978 r. Archiwum dysponowalo 17 etatami,
do konca 1985 liczba etatów wzrosla do 20. Kierownikiem archiwum
w Grudziadzu jest Jerzy Warnilo, we Wloclawku - Marianna Grusz-
czynska.

Z a s ó b. Jego podstawe stanowi rewindykowany po 1945 r. zasób

archiwum miejskiego. Po 1951 r. zasób ten znacznie sie powiekszyl o lo- kalne akta administracyjne, samorzadowe, szkolne i instytucji gospodar-
czych z XIX - XX w. Akta wladz wyzszych instancji, których siedziba
byl Torun w latach 1920 - 1939, przechowywane sa w Archiwum Pan-
stwowym w Bydgoszczy. Caly zasób w koncu 1985 r. (wraz z oddzialami)
liczyl 3289 m.b. Dobra ogólna o nim informacje zapewnia wymieniony wyzej Informator o zasobie. Zob. tez; J. Woj t o w i c z, Znaczenie za-
sobu Archiwum Torunskiego dla badan historycznych ("Archeion", LXIX,
1979), oraz J, T a n d e c k i, Mozliwoci wykorzystania zasobu Woje-
wódzkiego Archiwum, Panstwowego w Toruniu dla potrzeb gospodarki
narodowej (LXVIII, 1979).

ARCHIWUM PA:&STWOWE MIASTA STOLECZNEGO WARSZAWY

L i t e r a t u r a. Archiwum Panstwowe m. st. Warszawy i Województwa War-


.8zawskiego oraz jego Oddzial Terenowy w Plocku i archiwa powiatowe (Archi-
walny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1957); J. K a z i m i e r s k i, Pietnacie lat
pri aWojewództwa
cy Archiwum PanstwowegoWarszawskiego
m. st. Warszawy i WojewództwawWarlatach
szawskiego 1960
("Kronika War- 1968
szawy", 1971,("Rocznik
1); t e n z e, ArcWarszawski",
hiwum Panstwowe 'In. st. WarlO,szawy,
1971); pelna bibliografia, zob. S. W ó j c i k o w a, Bibliografia Archiwum Panstwo- .
wego 'In. st. Warszawy i Województwa Warszawskiego (wyd. 2 Warszawa 1984).
Najnowsze informacje o Archiwum podal J. K a z i m i e r s k i, Archiwum miasta
stolecznego Warszawy i jego zbiory ("Krooika Warszawy", 1981, 1). O wlaczonym
w 1985 r. Archiwum Panstwowym w Skierniewicach z siedziba w Zyrardowie,
zob.: Z. T o b j a n s k i, A. G r y c i u k, K, J a c h i m e k, Zasób archiwalny Archi-
-wum Panstwowego Województwa Skierniewickiego (Rawa Mazowiecka 1976); Wo-
jewódzkie Archiwum Panstwowe w Skierniewicach z siedzibq w 2yrardowie (Zy-
rardów 1979). Takze prace M. B a n d u r k i wymienione w spisie literatury do-
tyzacej Archiwum. Panstwowego w Lodzi.
/
/

O r g a n i z a c ja. Archiwum Miejskie w Warszawie reaktywowa:ho


w kwietniu 1945 r. W 6 lat pózniej razem z innymi archiwami miejskimi
zostalo przejete przez panstwowa sluzbe archiwalna. Powstalo wówczas
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Warszawie (od 1957 r. - Archi-
wum m. st. Warszawy i Województwa Warszawskiego).
W 1953 r. podporzadkowano mu organizowane od 1950 r. przez
Archiwum Akt Nowych placówki w Plocku, Mlawie i Siedlcach. Po prze-
niesieniu do WOjewódzk,iego Archiwum Panstwowego w Bialymstoku
493, .
w 1954 r. utworzonego 2 lata wczesniej archiwum w Lomzy, i po powo-
laniu dalszych placówek siec archiwalna w województwie warszawskim
.skladala sie: z oddzialów terenowych w Plocku (powiaty - plocki, go-
styninski, sierpecki) i w Siedlcach (powiaty - siedlecki, ostrowsko-mazo-
wiecki, ostrolecki, sokolowski, losicki i wegrowski), oraz archiwów po-
wiatowych w Mlawie (powiaty mlawski, makowski, ciechanowski, przas-
nyski, zurominski), w Nowym Dworze (od 1954 r. powiaty - nowodwor-
ski, p1ltuski, plonski, wolominski, wyszkowski), w Otwocku (od 1954 r.-
otwocki, garwolinski, minski), w Piasecznie (od 1958 r. - piaseczynski
i grójecki), w Zyrardowie (od 1953 r, - zyrardowski, grodziski, prusz-
kowski, sochaczewski). Po 1968 r. utworzono jeszcze jedno Powiatowe
Archiwum Panstwowe w Pultusku.
Od r, 1976 wlasciwosc terytorialna Archiwum rozciagala sie na
województwo' stoleczne oraz ciechanowskie i ostroleckie. Podlegaly mu
oddzialy w Dzialdowie, Górze Kalwarii, Mlawie, Nowym Dworze, Otwoc-
ku i Pultusku. Archiwa w Plocku i Siedlcach staly sie wojewódzkimi.
W Zyrardowie znalazlo siedzibe Wojewódzkie Archiwum Panstwo-
we w Skierniewicach. Archiwum skierniewickie mialo dluga historie.
Istnialo od r. 1950 jako oddzial Archiwum Panstwowego w Lodzi, póz-
niej jako Powiatowe Archiwum Panstwowe w Skierniewicach, Jego sie-
dziba byly Skierniewice, od r. 1975 - Rawa Mazowiecka, W r. 1976 uzys-
kalo range archiwum wojewqdzkiego, a w roku nastepnym jego siedzibe
przeniesiono do Zyrardowa, któryodr. 1975 nalezal do nowego wojewódz-
twa skierniewickiego. W Rawie pozostal oddzial Archiwum, drugi stwo-
$Ono z dniem 1 II 1979 r. w Lowiczu, a trzeci z dnieim 20 XI 1979 r.
\VI Sochaczewie (zlikwidowany 7 X 1982 r.).
Z dniem 1 IV 1985 r. rozciagnieto wlasciwosc terytorialna Archiwum
miasta stolecznego Warszawy na województwo skierniewickie. Istniejace
na jego obszarze archiwa' w Zyrardowie, Lowiczu i Rawie Mazowieckiej
staly sie jego oddzialami.
Nadany w r. 1976 statut pozwolil utworzyc w'Archiwum oddzialy:
I - materialów archiwalnych miasta Warszawy (z sekcja ikonograficzna
i sekcja nadzoru nad narastajacym zasobem), II - materialów archiwal-
nych spoza Warszawy, III - wymiaru sprawiedliwosci, IV - dokumen-
tacji technicznej i kartograficznej, V - informacji i udostepniania. Po-
wolano tez, podobnie jak w innych duzych archiwach, odpowiednie dzialy
obslugi.
Archiwum znalazlo pomieszczenie w odbudowanych kamieniczkach
Starego Miasta przy Krzywym Kole 7, 0c:Idzialy Archiwum mieszcza sie:
w Dzialdowie przy ul. ks. Sajny 1, w Lowiczu przy ul. Swierczewskie-
go 1, w Mlawie przy ul. Nowotki 3, w Nowym Dworze Mazowieckim przy
ul. Kosciuszki 1, w Otwocku przy ul. G6rnej 7, w Pultusku przy ul. Zau-
lek 2, w Rawie przy ul, Kosciuszki 5, w Zyrardowie przy Placu Wol-

494
nosci 2. W wiekszosci sa to niezle lokale, czesto (np, w Lowiczu, w Rawie} w budowlach zabytkowych.
Dyrektorem archiwum miejskiego w Warszawie byl w pierwszych
latach powojennych Aleksy BachuIski. Po wlaczeniu archiwum do sieci

panstwowej funkcje te sprawowali: Eugeniusz Szwankowski (1951 - 1952), Wladyslaw Kaniewski (1952 - 1953), Jerzy Senkowski (1953 - 1954), Józef
Brrardowie,
oda (1954 - 1957) byla
i od r. 1957Alina
Józef Kazi,Gryciuk,
mierski. DyrektoremwWojlatach
e- wódzkiego1981
Archiwum Panst wowego w Skierniewicach, z siedziba w Zy-
- 1985 Bozena Galecka.
W r. 1978 Archiwum miasta stolecznego Warszawy wraz z oddzialami
mialo 78 etatów, w 1985, po przylaczeniu Zyrardowa - 108.

Z a s ó b. Akta dawnego Archiwum Miejskiego ulegly zagladzie


w 1944 r. Po wojnie z akt zabt!zpieczonych w terenie, uzyskanych z re-
windykacji, a takze z Archiwum Glównego Akt Dawnych, zbudowano
zasób nowy, obejmujacy materialy z XIX i XX w" pomnazany stale
o akt& Pol$ki Ludowej wytwarzane na terenie Warszawy i duzego do '
1975 r. województwa warszawskiego, W stolicy zatrzymano niemal wy-
la'znie archiwalia. warszawskie, pozostale rozmieszczono w oddzialach
zgodnie zasada pertynencji terytorialnej (nawet akta wyzszych instan-
cji, np. w Plocku. - akta wladz gubernialnych plockich). Zebrano tez
duzo relacji, pamietników, a takze druków odnoszacych sie do Warszawy,
równiez ikonografii. Oddzial w Zyrardowie ma dobrze zachowany zespól
Towarzystwa Akcyjnego Zakladów Zyrardowskich. Caly zasób Archiwum

wraz z oddZialami wynosil na koniec 1985 r. 13 356 m.b. (najwiekszy po zasobie AP we Wroclawiu). Zestawienia pomocy archiwalnych, nie
tylko publikowanych, opracowanych w Archiwum dokonala S. W ó j-
c i k o w a w podanej wytej Bibliografii.

ARCHIWUM PANSTWOW;E WE WROCLA WIU

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe we Wroclawiu l 3ego


OddziaL Terenowy w Jeleniej Górze (Archiwalny Biuletyn lnformacyjy, Warszawa

1955); J, P a s l a w s k a, A. D e ren, A. K u c n e r, Informator d l orZ7lstajaCYCh


z materialów archiwalnych (Wroclaw 1972); A. D e ren, A. S o j a n o w s k a,
Pietnascie lat pracy archiwalnej we WrocLawiu i jej wyniki ("So tka", 15, 1960);
A. D e ren, Archiwum Panstwowe Wroclawia i Województwa WrocLawskiego
oraz jego archiwa terenowe w latach 1961 - 1965 ("Sobótka", 20, 1965); t e n z e,
Zarys dziaLalnosci Archiwum Panstwowego m, Wroclawia i Województwa Wroc-
Lawskiego w latach 1945 - 1960 ("Rocznik Wroclawski", (I, 1962); t e n z e, Dwadziescia
piec lat dziaLalnosci Archiwum Panstwowego m. WrocLawia i Województwa Wroc-
Lawskiego ("Sobótka", 25, 1970); J. P a b i s z, Archiwa panstwowe na Dolnym
Slasku w latach 1946 - 1976 (Panstwowa sLuzba archiwalna na Dolnym Slasku 1964-
1976, Warszawa 1978). Informacja o zasobie Archiwum Panstwowego w Legnic'/l
(Legnica 1979).

495
o r g a n i z a c j a. Niemal od poczatku XIX w, istnialo we Wroc-
lawiu pruskie Archiwum Panstwowe dla prowincji Slask. Polskie Archi-
wum Panstwowe zostalo powolane do zycia z dniem 17 XII 1946 r. dla
-obszaru ówczesnego województwa wroclawskiego. Wznowiono tez po
wojnie w 1948 r. dzialalnosc Archiwum Akt Dawnych m. Wroclawi,
które od 1951 r. weszlo w sklad Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego
we Wroclawiu.

Siec archiwów terenoWych poczeto organizowac w 1950 r" tworzac


oddzialy (nastepnie archiwa powiatowe), w Klodzku dla powiatów klodz-
kiego, bystrzyckiego, noworudzkiego i zabkowickiego oraz w Walbrzy-
,chu dla walbrzyskiego, swidnickiego i dzierzoniowskiego. Nastepnie po_
wolano: w 1951 r. oddzial terenowy w Jeleniej Górze dla powiatów jele-
niogórskiego, kamiennogórskiego i lwóweckiego, w 1953 r. oddzial tere-
nowy w Legnicy dla legnickiego, jaworiego, lubinskiego, sredzkiego
i zlotoryjskiego, w 1959 r. we Wroclawiu dla milickiego, górskiego, oles-
nickiego, olawskiego, trzebnickiego, wolowskiego, sycowskiego i strzelin-
skiego, wreszcie w 1961 r, w Lubaniu Slaskim dla lubanskiego, bole-
slawskiego i zgorzeleckiego.
Od 1976 -r. Archiwum obejmuje swym dzialaniem obszar zmniej-
szonego województwa wroclawskiego oraz dwóch nowych - legnickiego
i walbrzyskiego. Posiada oddzialy w Legnicy i Walbrzychu. Oddi.al
w Jeleniej Górze stal sie archiwum wojewódzkim, zniesiono zas archiwa
powiatowe w Klodzku, Lubaniu Slaskim i V{roclawiu.
Po splonieciu gmachu dawnego archiwum pruskiego w 1945 r, Archi-
wum uzyskalo duzy budynek po niemieckim Urzedzie Pracy przy ul. Po-
morskiej 2, gdzie miesci sie dotychczas, Archiwum jeleniogórskie umiesz-
oCzono w gmachu przerobionym na cele archiwalne jeszcze przed wojna
(ul. Podwale 27). Inne archiwa terenowe na ogól stopniowo poprawialy
'SWoje warunki lokalowe: w Legnicy przy ul. II Armii Wojska Polskiego,
nastepnie przy ul. Piastowskiej 22, w Klodzku przy Bohaterów
Getta 15/23, w Lubaniu Slaskim przy ul. Brackiej 10; archiwum wal-
brzyskie znalazlo siedzibe w pobliskim Bog\1Szowie przy ul. Poniatow-
skiego 10.
Organizowaniem archiwum wroclawskiego zajmowal sie od jesieni
1945 r, Józef Stojanowski, jako pelnomocnik Ministra Oswiaty. Kolej-
nymi dyrektorami byli: w latach 1946 -1953 Michal Wasowicz (dawny
archiwista lwowski), 1953 - 1972 Andrzej Deren, 1973 - 1975 Anastazja
Kowalik, a od r, 1975 jest Jerzy Pabisz. W r, 1985 Archiwum wraz
z oddzialami mialo 65 etatów. Na czele oddzialu w Legnicy stoi Barbara
Pazola, a oddzialu w Walbrzychu - Hanna Szczepaniak.

Z a s ó b, Do 1945 r. archiWum wroclawskie zgromadzilo znaczny


zasób z obszaru prowincji slaskiej w postaci akt z okresu feudalnego
{akta ksiestw slaskich, miast, klasztorne) oraz z XIX w. (akta admini-

496
stracji pruskiej). Wiekszosc materialów ukryta podczas wojny poza
Wroclawiem ocalala, Po 1945 r. zasób rozrósl sie o bogate archiwalia
miejskie i podworskie, a nastepnie takze juz i o akta z okresu Polski
Ludowej. Mimo przekazania pewnych materialów do Opola i Zielonej
Góry, po powstaniu tam archiwów wojewódzkich, zasób ten jest naj-
wiekszy w polskich archiwach panstwowych. W 1985 r. liczyl (wraz z oddzialami) 17278 m.b. Archiwum posiada najwiekszy w Polsce zbiór
dyplomów oraz bardzo duzy i cenny zbiór kartograficzny.
Pracownicy Archiwum opublikowali kilka tymczasowych pomocy
archiwalnych do calego zasobu (patrz wyzej), a takze szereg artykulów
informujacych o materialach do tematów i o zespolach przechowywanych
badz we Wroclawiu, badz w archiwach terenowych. Miedzy innymi cen- na pomoca jest Katalog planów miast i osiedli slaskich z XVI - XIX w.
w zbiorach Archiwum Panstwowego we Wroclawiu, opr. przez J. D o-
m a n s k i e g o (Warszawa 1973).

ARCHIWUM PANSTWOWE W ZAMO$CIU

L i t e r a t u r a. WOjewódzkie Archiwum Panstwowe w Lublinie i jego archiwa


powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1956); Informator. Spis
zespolów, pod red. F. C i e s l a k a (Lublin 1973).

O r g a n i z a c j a. Juz w sierpniu 1950 r. powstal w Zamosciu od-

dzizamojski,
al powiatowy Arckrasnostawski,
hiwum Panstwowego w Lublinipózniej
e, Dzialal nastetomaszowski
pnie jako Powiatowe Archiiwum- przez
Panstwowepewien
w Zamosciu, obejczas
mujac powi_ aty:
bilgorajski. W 1976 r, po\yolano Wojewódzkie Archiwum Panstwowe dla
nowego województwa zamojskiego.
Od wielu lat archiwum zajmuje ciasny lokal przy ul. Moranda 4.
Kierowali archiwum kolejno: Hipolit Koziol, Danuta Gladkowska, Ry-
szard Karp i Gertruda Sowinska, W koncu 1985 r. miala ona w archi- wum 6 1/ 2 etatów.
Z a s ó b. Archiwum przechowywalo lokalne akta administracji pan-
stwowej dopiero od 1944 r., natomiast zgromadzone przez nie akta samo-
rzadowe, sadowe, notarialne siegaja XIX w, Akta szkolne oraz przed-
siebiorstw i instytucji gospodarczych pochodza z XX w. Caly zasób liczyl w koncu 1985 r. zaledwie 684 m.b. Szczególowe O< nim wiadomosci
zawier'a Informator o zasobie archiwalnym (Zamosc 1980),

ARCHIWUM PANSTWOWE W ZIELONEJ GÓRZE


z siedziQa w Starym Kisielinie

L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Zielonej Górze oraz


jego archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1956);
J2 - Archiwstyka
497
Z. R u t k o w s k i, Zielonogórskie Archiwum Panstwowe i jego zbiorU ("Przeglad
Zachodni", 14, 1958); A. K u c n e r, Warto!c naukowa zasobu aktowego Wojewódz-
kiego Archiwum Panstwowego w Zielonej Górze ("Roc:mi.k Lubuski", 2, 1960).
Material do dziejów Archiwum zawieraja referaty z sympozjum odbytego 8 XII
1979, opublikowane pt. Ranga archiwów w zyciu spolecznum. naukowum i kuttu-
ralnum (Zielona Góra 1979).

o r g a n i z a c j a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe, w Zielonej


Górze powolano zarzadzeniem z 2 II 1953 r. Objelo swym dzialaniem
istniejace od 1950 r. województwo zielonogórskie, kt6rego ziemie na-
lezaly poprzednio do wojew6dztw poznanskiego i wroclawskiego. Nowo
powstale Archiwum przejelo dawne archiwa powiatowe w Gorzowie
i Szprotawie, zorganizowane poprzednio przez archiwum poznanskie,
i utworzylo dwa nowe - w Miedzyrzeczu i Sulechowie. Od lat szescdzie-
siatych siec archiw6w terenowych obejmowala: Oddzial terenowy w Go-
rzowie (powiaty gorzowski, sulecinski, strzelecki), archiwa powiatowe
w Sulechowie (sulechowski, miedzyrzecki - archiwum to zastapilo zor-
ganizowane pierwotnie, w 1955 r., archiwum w Miedzyrzeczu), w Szpro-
tawie (szprotawski, lubuski, zaganski i zarski), w Wilkowie kolo Swie-
bodzina (swiebodzinski, slubicki, krosnienski).
Od poczatku 1976 r, wlasciwosc terytorialna Archiwum obejmowala
obszar uszczuplonego województwa zielonogórskiego i poczatkowo takze
gorzowskiego wraz z oddzialem Archiwum w Lubczynie. Inne archiwa
zlikwidowano. W r. 1979 oddzial w Lubczynie wraz z obszarem woje-
wództwa gorzowskiego podporzadkowano .Szczecinowi. Wkrótce tez po-
wolano do zycia oddzialy Archiwum w Wilkowie i w Zarach.
Przez pierwsze lata Archiwum miescilo sie lnie w Zielonej Górze
lecz w Sulechowie. Dopiero w latach szescdziesiatych przeniesione zo-
stalo do zamku w Starym Kisielinie kolo Ziel<?nej Góry. Archiwa tere- ,
nowe uzyskaly rozmaite lokale: w Gorzowie przy ul. Obotryckiej 14,

w Sulechowie przy ul. Kosciuszki 22, w Sprotawie przy ul. Swierczew- skiego 20, w palacu w Wilkowie kolo Swiebodzina, w Zarach - Plac
Koscielny 2.
Organizatorem i pierwszym dyrektorem archiwum byl Tadeusz Men-
cel. Od 1954 do 1959 r. funkcje dyrektora pelnil Roman Szczepaniak,
po nim do 1967 r. Alfred Kucner, do 1968 r. Adam Markusfeld, do
1972 r, Stefan Dabrowski, od 1973 r. Henryk Dominiczak, od 15 V 1979 r.
Jan Grzelczyk, a od r. 1983 - Piotr Majchrzak. W polowie 1978 r.
Archiwum wraz z ,oddzialami mialo 37 etat6w, w tym 2 naukowo-padaw-
cze, w 1979 r. (po odejsciu Lubczyna) - 25 etat6w, i w 1985 - tylez.
Z a s ó b. Przed wojna z utworzonego w 1950 r, obszaru wojewódz-
twa zielonogórskiego zbieraly akta pruskie archiwa panstwowe we Wroc-
lawiu i w Berlinie (Poczdamie), a bezposrednio po wojnie polskie archiwa
w Poznaniu i we Wroclawiu. Te ostatnie tez przekazaly do powstalego

498
w 1953 r. Archiwum odpowiednie materialy, zgodnie z przynaleznoscia
terytorialna. Sporo. materialów znalezli archiwisci w terenie jeszcze po
1953 r" równoczesnie jednak stwierdzili przepadek wielkich ilosci akt
w pierwszych latach powojennych, Zgromadzony zasób obejmuje ma-
terialy lokalne róznej proweniencji, niemal wylacznie z XIX i XX, w.
(tylko akta miast siegaja sredniowiecza), jest to jednak zasób z wiekszy-
mi lukami, niz w jakimkolwiek innym archiwum wojewódzkim. W kon-
cu 1977 r. wynosil on jednak (razem z oddzialami) juz 3471 m.b., w czym
znaczny procent stanowily akta z okresu Polski Ludowej. W 1979 r., po odejciu Lubczyna, zasób wynosil 2876 m.b. (982 zespoly), a w r. 1985 _
3231 m.b.

Ogólna orientacje w zasobie zapewniaja wymienione wyzej pozycje.


Takze H. D o m i n i c z a k, Zasoby archiwalne Wojewódzkiego Archi-
wum Panstwowego w Zielonej Górze ("Przeglad Lubuski", XIII, 1979,
nr 1) oraz S. D a b r o w s k i, W, D a r a s z, Zasoby archiwów woje-
wództwa zielonogórskiego (Zielona Góra 1981).

ARCHIWA Z POWIERZONYM ZASOBEM ARCHIWALNYM


ARCHIWUM POLSKIEJ AKADEMII NAUK

Literatura. Z. Kolankowski, Archiwum PAN - cwierc wieku

dzi1978),
alalnosci ("zob.
Nauka Poltezska", 11/wstep
12, 1978);doH. D YPrzewodnika
m n i c k a - W o l o s z ypon s k a,zespolach
Z pierwszych lat dziialzbiorach,
alnosci Archiwum PANArchiwum
("Biuletyn ArchiwPolskiej
um PAN", 21,
Akademii Nauk, 0J?r. zbiorowe pod kierunkiem Z. K o l a n k o w s k i e g o (Wroc-
law 1978); materialy do dziejów zawieraja sprawozdania publikowane w Biuletynie
Archiwum Polskiej Akademii Nauk (1 - 28, Warszawa 1959 -1985).

o r g a n i z a c j a. Archiwum zostalo powolane uchwala Sekreta- ,

.!
riatu Naukowego PAN, z dnia lXI 1953 r., w celu gromadzenia i prze- chowywania akt wlasnych PAN, akt instytucji naukowych poprzedzaja-
cych powstanie Akademii oraz spuscizn archiwalnych po wybitnych przed-
I

stawicielach nauki polskiej. Archiwum pelni funkcje archiwum bieza- cego, a równoczesnie zyskalo od Naczelnego Dyrektora Archiwów Pan-
stwowychprawodogromadzeniazasobuhistorycznegoi/jegostalegoprzechowywania.Do bowiazkówArchiwumnalezynadzólnadzasobemarchiwalnymnar staj cymwkomórkachPANitowarzystwnaukowych
dotowanych przez te instytucje.
Siedziba Archiwum jest Warszawa, ma ono jednak takze swoje
oddzialy: od 1954 r. w Krakowie (zorganizowany z dzialu archiwalnego
Biblioteki PAN), od '1956 r. w Poznaniu, od 1974 r. w Zabrzu. Prowa-
dzone sa starania o powolanie kolejnego oddzialu w Gdansku,
Archiwum zlljmuje niewygodne i zbyt ciasne pomieszczenia w daw-
nej siedzibie Warszawskiego Towarzystwa Naukowego, w Palar.u Staszica
499 ---....
(Nowy Swiat 72). Czesc magazynów wyposazona jest w nowoczesne
regaly typu "Compactus". Oddzial krakowski korzystal z tymczasowego
lokalu/ przy ul. Senackiej 3, wkrótce ma sie przeniesc do zabytkowej
budowli przy ul. Sw. Jana 26. Oddzial poznanski znalazl schronienie
przy ul. Mielzynskiego 27/29. Oddzial w Zabrzu przeniesiono pózniej do
wygodniejszych pomieszczen w Wodzislawiu Slaskim przy ul. Bogumin-
skiej 2.
Dlugoletnim dyrektorem Archiwum byl (od stycznia 1954 r.) Zyg-
munt Kolankowski. Z poczatkiem 1984 r. stanowisko to objal Kazimierz
Krzos. Funkcjonuje osobna Rada Naukowa Archiwum PAN. Kierowni-
kami oddzialów byli w r. 1977 i w latach nastepnych: krakowskiego -
Jan Poradzisz, nastepnie Rita Majkowska, poznanskiego - Anna Marci-
niak (w latach piecdziesiatych pracowal w tym oddziale Kazimierz
Slaski), slaskiego - Pawel Porwol, Archiwum stopniowo rozbudowywalo
swoja kadre. Na koniec 1985 r. stan zatrudnienia wynosil 25 etatów.
Wiekszosc ich (17) skupiona byla w Warszawie, oddzialy zatrudnialy na
ogól po 2 - 3 osoby.

Z a s ó b. Zgodnie ze swoimi zadaniami Archiwum gromadzilo i gro-


madzi materialy róznego pochodzenia, jednak wszystkie dokumentujace
rozwój nauki polskiej. Traktowane jako calosc, przechowywane sa w 3
glównych dzialach: '
Dzial I miesci w Warszawie materialy wytworzone przez naukowe
instytucje miejscowe sprzed 1951 r. Sa tu m. in, resztki akt Warszaw-
skiego Towarzystwa Naukowego i Kasy im. Mianowskiego. W tym tez
dziale skladane sa, przyjmowane w depozyt, akta zywych instytucji nau-
kowych, np. Polskiego Towarzystwa Historycznego.
Dzial II przejmuje akta z kancelarii rozmaitych organów PAN. Do-
tychczas wplynely do Archiwum akta glównie z lat piecdziesiatych.
Dzial III gromadzi spuscizny po uczonych droga zakupów lub przyj-
mowania darowizn. Trafiaja tu takze kolekcje zebrane przez osoby lub
instytucje.
Podobny jest profil zasobu oddzialów. W Krakowie w dziale I zna-
lazly sie cenne akta Krakowskiego 'towarzystwa Naukowego i Akademii
Umiejetnosci (potem: Polskiej Akademii Umiejetnosci).
Ponadto Archiwum samo gromadzi pewne kolekcje, jak np. zbiór
medali czy zbiór ikonograficzny.
Odrebny charakter ma dzial mikrofilmów. Sa w nim mikrofilmy
zarówno materialów wlasnych, jak i przechowywanych gdzie indziej,
a dotyczacych dziejów nauki.
Przydzielono Archiwum takze obowiazek przechowywania tzw. re-
zerwy wieczystej wydawnictw Akademii, stad pokazna czesc zasobu
stanowily materialy drukowane, Obowiazek ten ustal w 1980 r., a w
czerwcu tegoz roku wszystkie druki przekazano do Biblioteki PAN.
500
Do konca 1985 r. Archiwum zgromadzilo 2160 m.b. akt (w Warsza-
wie 1366, w Krakowie 584, w Poznaniu 170 i w Wodzislawiu 40).
Prace porzadkowe prowadzone byly równolegle we wszystRich dzia-
lach Archiwum w sposób bardzo intensywny, Maja one postac inwenta-
ryzacji tradycyjnej poszczególnych zespolów, obok tego jednak prowa-
dzone sa tez prace specjalne. Wychodza tez one czasem poza zasób wlas-
ny. I tak, Archiwum sporzadza Inwentarz centralny materialów zródlo-
wych do dziejów nauki i techniki polskiej, opracowuje kartoteke uczo-
nych polskich i rozmaite dalsze kartoteki pomocnicze.
Juz w 1965 r. opublikowano po raz pierwszy przewodnik po zasobie
Archiwum, w 1978 r. (patrz wyzej) wyszla jego zupelnie nowa wersja.
Inwentarze poszczególnych fragmentów zasobu, glównie spuscizn, publi-
kowane byly sukcesywnie w wychodzacym corocznie od 1959 r. "Biule-
tynie Archiwum PAN". W numerze 21 (1978) ukazal sie spis tych inwen-
tarzy. Ogólna informacje o zasobie daje tez artykul Z. K o l a n k o w-
s k i e g o, Gromadzenie materialów archiwalnych w Archiwum Polskiej
Akademii Nauk ("Biuletyn Archiwum PAN", nr 22, 1979).
Archiwum jest dosc intensywnie wykorzystywane przez badaczy.
Rocznie w pracowni naukowej bywa 200 - 300 odwiedzin. Ale stosowane
sa takze inne formy udostepniania, mianowicie wystawy.
Pracownicy Archiwum, i ono sarno jako instytucja, utrzymuja zywa
wspólprace z innymi podobnego typu archiwami zagranicznymi, zwlasz-
cza krajów socjalistycznych. Wyrazem tej wspólpracy sa m. in. publi-
kacje: Materialy do slo wnika terminologii archiwalnej krajów socjali-
stycznych, przygotowane przez Z. K o l a In k o w s k i e g o, oraz biblio-
grafia w ramach wydawnictwa zbiorowego Akademiceskije archivy (Le-
ningrad, t. 1 i 2; t. 3 w przygotowaniu).

CENTRALNE 'ARCHIWUM
GLOWNEGO URZEDU STATYSTYCZNEGO

L i t e r a t u r a. J. 2 e g li c k i, Archiwum GUS ("Wiadomosci Statystyczne",


1963/1); t e n z e, Archiwum Glównego Urzedu Statystycznego ("Archeion", XLI,
1964); t e n z e, Materialy archiwalne i archiwa zakladowe w terenowych organach
statystyki panstwowej ("Biuletyn GUS dla pracowników terenowych organów sta-
tystycznych", 1963/1); R. M o z o l o w s k i, R. Woj c'i e c h o w s k a, Archiwa sta-
tystyczne, organizacja, zadania, prace ("Statystyk Terenowy", 197019, wkladka).

O r g a n i z a c j a, Przed II wojna swiatowa istnialo archiwum


(skladnica akt) przy utworzonym w 1918 r, Glównym Urzedzie Staty-
stycznym. W okresie okupacji niemieckiej dzialal w Krakowie Statisti-
sches Amt fur das Generalgouvernement, z wlasnym archiwum, które
wchlonelo wymieniona skladnice. Po wojnie reaktywowano Glówny
Urzad Statystyczny, przy którym powstalo archiwum biezace. Bylo ono-
powiazane najpierw z biblioteka, a od 1955 r, dzialalo samodzielnie jak!>

501
osobne Archiwum Glównego Urzedu Statystycznego podlegle dyrekto-
rowi Gabinetu Prezesa GUS. W 1965 r. powstal nawet osobny Wydzial
Archiwalny w Gabinecie Prezesa. Od 1958 r. Archiwum uzyskalo prawo
stalego przechowywania zasobu, nadane przez Naczelnego Dyrektora
Archiwów Panstwowych.
Zadaniem Archiwum jest gromadzenie, przechowywanie i opracowy-
wanie materialów archiwalnych wytworzonych przez GUS ora podlegle
mu jednostki. Od 1960 r. do jego obowiazków nalezy takze normalizacja
przepisów kancelaryjnych calego pionu statystyki, a od 1962 r. nadzór
nad archiwami zakladowymi terenowych jednostek statystyki panstwo-
wej podleglych Glównemu Urzedowi Statystycznemu.
Archiwum miesci sie (od 1953 r.), w budynku specjalnie wzniesionym
na jego i biblioteki GUS potrzeby, w Warszawie przy ul. Niepodleg-
losci 208. Kierownikami kolejno byli: Józef Stojanowski (1950 - 1958),
krótko Jerzy Jeziorkowski, Józef Zeglicki (1959 - 1965), Róza Wojcie-
chowska (1965 - 1985), aktualnie - Rafal Mozolowski.

Z a s ó b. Starsza czesc zasobu stanowia akta sprzed 1945 r. Sa to


materialy po róznych instytucjach stat'ystycznych z lat 18.74 - 1939, Glów-
nego Urzedu Statystycznego, lata 1918 - 1939, oraz Statistisches Amt fUr
das Generalgouvernement, lata 1939 -1944. Z okresu Polski Ludowej
pochodza materialy wytworzone przez Glówny Urzad Statystyczny oraz
szereg jednostek z nim zwiazanych: Zarzad Mechanizacji i Automaty-
zacji Opracowan Statystycznych, Zaklad Techniki Statystycznej, Osro-
dek Elektroniczny, Osrodek Badawczo-Rozwojowy Systemu Panstwowej
Informacji Statystycznej, Zaklad Badan Statystyczno-Ekonomicznych
GUS i PAN, Centralna Biblioteke Statystyczna, Osrodek Szkolenia, Do-
ksztalcania i Doskonalenia Kadr Statystyki Panstwowej oraz Zarzad
Wydawnictw Stastycznych i Drukarni. Wreszcie Archiwum posiada takze
zbiory specjalne, do których naleza: kolekcja publikacji GUS od 1945 r.,
zbiór fotografii, mikrofilmów i filmów GUS, zbiór odznak, medali, dyplo-
mów, legitymacji, przedmiotów uzytkowych z nadrukami GUS oraz
zbiór dokumentów z przeszlosci statystyki. Cecha tego zasobu jest wiec
duza róznorodnosc. Obok wlasciwych akt skladaja sie nan rozmaite m
terialy statystyczne: formularze i ich opracowania - tabele, tabulogramy
i wykresy, oraz materialy pomocnicze, plany i mapy. W koncu 1985 r.
zasób liczyl ok. 5600 m.b,
Znaczna czesc zasobu, zwlaszcza materialy starsze, jest udostepnia-
na dzieki publikowaniu inwentarzy (dotychczas 15). Wychodza one jako
poszczególne numery serii: "Statystyka w dokumencie archiwalnym".
O zasobie informowala takze R. Woj c i e c h o w s k a: Zr6dla archi-
walne, do badan historyczno-statystycznych ("Wiadomosci Statystyczne",
1968/6 i 1968/8, Wybrane dokumenty z historii statystyki (1968/10), Wy-
brane dokumenty z historii statystyki, wybór i opr. R. Woj c i e c h o w-

502
s k i e j (Warszawa 1968). Zob. tez t e j z e, Z dzialalnosci. Centralnego
Archiwum GUS ("Archiwista", 7, 1966/4) oraz Dokumentacja statystycz-
na- niektóre problemy (32, 1973/1).

ARCHIWA UNIWERSYTECKIE

L i t e r a t u r a. 1. J a n o s z - B i s k u p o w a, Archiwa uniwersyteckie w Pol-


sce Ludowe; w latach 1945 - 1966 ("Archeion", XLVIII, 1968); H. M o r a c z e w s k a,
Sytuac;a organizacy;no-prawna archiw6w uniwersyteckich w Polsce Ludowe; ("Ar-
chiwista", XV, 1979); Historia Archiwum Uniwersytetu Jagiellonskiego, pod red.
H. B a r y c z a (Kraków 1965); J. D r o z d, Dzie;e Archiwum Uniwersytetu Wroc-
lawskiego na tle historii Uniwersytetu ("Acta Universitatis Wratislaviensis", 226.
Wroclaw 1974); Dzie;e Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza 1919 - 1969, opr. zbio-
rowe (Poznan 1972 - rozdzial: Rozw6; Archiwum Uniwersytetu); I. J a n o s z - B i s-
k u p o w a, Archiwum Uniwersytetu Mikola;a Kopernika w Toruniu 1948 - 1968
("Zesz. Nauk. UMK", Historia V, 1969); J. S t Y k, Archiwum Katolickiego Uniwer-
sytetu w Lublinie ("Archiwa, Biblioteki i Muzea Koscielne", 23, 1971), zob. tet
A. T o m c z a k, Stav vyzkumu archivu Jagellonske Univerzity a archiv4 dalIich
polskych univerzit ("Acta Universitatis Carolinae", XIX, 1979, nr 2).

o r g a n i z a c j a. Sposród istniejacych obecnie na obszarze panstwa


polskiego uniwersytetów, Jagiellonski posiadal wlasne ;lrchiwum zorga-
nizowane juz dawniej, Po 1945 r. powolaly swoje archiwa pozostale
uniwersytety, tak starsze, jak i - nieco pózniej - powstale dopiero
po 1945 r. Wyksztalcanie sie form, w jakich mialy te archiwa dzialac,
nastepowalo jednak powoli i unormowanie sytuacji tych instytucji na-
stapilo w wiekszosci wypadków dopiero na poczatku lat siedemdziesia-
tych.
Organizowano archiwa jako biezace, niektóre jednak mialy takze
zasób starszy. W 1958 r. Naczelny Dyrektor Archiwów Panstwowych
w porozumieniu z odpowiednim Ministrem nadal wszystkim isbiiejacym
wówczas uniwersytetom panstwowym prawo stalego przechowyWania
wlasnego zasobu archiwalnego. W ten sposób wszystkie archiwa uniwer-
syteckie nabraly charakteru takze archiwów historycznych. Bylo ich
wówczas 7: w Krakowie, w Warszawie, w Poznaniu, w Lublinie, w Lodzi,
w Toruniu i we Wroclawiu. Mial juz wówczas swoje archiwum takze
Katolicki UlIliwersytet Lubelski. Uniwersytety powstale pózniej: w Gdan-

sku, w Katowicach i wreszcie w Szczecinie, takze zorganiowaly wlake archiwa nie wYstepujac jednak do Naczelnego Dyrektora Archiwów
O prawo do posiadania stalego zasobu. /
Archiwa zostaly urzadzone na podstawie przepisów wydawanych
przez poszczególnych rektorów. Stad ich ksztalt organizacyjny jest roz-
maity. Archiwum Uniwersytetu Jagiellonskiego jest zakladem nauko-
wym zaleznym bezposrednio od rektora. Jako jednostki ogólnouczelniane
podlegaly tez bezposrednio rektorom archiwa uniwersytetów w Warsza-
wie i w Toruniu, natomiast we Wroclawiu - dyrektorowi administra-
cyjnemu. Archiwum Uniwersytetu Marii Curie-Sklodowskiej w Lubli-

503
nie bylo komórka dzialu ogólnoadministracyjnego, Archiwum w poznae
niu - zakladem naukowym wlaczonym do Instytutu Historycznego.
Uniwersytet Lódzki oraz Katolicki Uniwersytet Lubelski oddaly swoje
archiwa pod opieke bibliotekom glównym.
Statuty szkól wyzszych, opracowane po uchwaleniu ustawy o szkol-
nictwie wyzszym (z dnia 6 V 1982 r.), na podstawie statutu wzorcowego
wprowadzonego zarzadzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyzszego
z dnia 10 IX 1985 (statut w ogóle nie wymienia archiwum w strukturze
szkoly), równiez rozmaicie sytuuja archiwa w strukturze organizacyjnej
uniwersytetów. I tak np.: archiwum uniwersyteckiemu w Warszawie
udalo sie utrzymac status jednostki pozawydzialowej podleglej bezpo-
srednio rektorowi, natomiast archiwum UMK w Toruniu stracilo cha-
rakter podobny, stajac sie jednostka uslugowa ucze-Ini na równi z wy-
dawnictwami i poligrafia. W latach osiemdziesiatych nastapilo jednak
wzmocnienie pozycji archiwów wyzszych uczelni w inny sposób. Ustawa
o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach z 14 VII 1983 r. dala im
prawo do posiadania historycznego zasobu. Od tej chwili archiwa wyz-
szych uczelni pelnia jednoczesnie funkcje archiwów wieczystych i bie-
zacych. '
Wszystkie archiwa uniwersyteckie pracowaly przez szereg lat w bar-
dzo dezkich warunkach lokalowych. Zaczely sie one poprawiac wyrazniej
dopiero w latach siedemdziesiatych. Archiwum Uniwersytetu J agiellon-
skiego doczekalo sie wlasnego pomieszczenia w 1974 r., w dawnym Colle-
gium Phisicum przy ul. Golebiej 9. Archiwum we Wroclawiu ma zaledwie
zadowalajacy lokal w glównym gmachu uniwersytetu. Poznanskie miesci
swój zasób w kilku miejscach. Archiwum w Toruniu dysponuje od 1975 r.
obszernymi i wygodnymi pomieszczeniami w bylym gmachu biblioteki
glównej przy ul. Szopena. Archiwum w Warszawie dopiero od 1976 r.
ma znosniejsze warunki pracy w zabudowaniach uniwersyteckich przy
Krakowskim Przedmiesciu, ciagle jednak odczuwa brak odpowiednich
magazynów. Archiwa uniwersytetów w Lublinie oraz Uniwersytetu Lódz-
kiego znalazly schronienie w gmachach bibliotecznych.
Kierownictwa starszych uniwersytetów, dostrzegajace w archiwach
placówki naukowe do badan nad dziejami uczelni, staraly sie zapewnic
im odpowiedni personel. W Archiwum Uniwersytetu Jagiellonskiego
w 1975 r. zatrudniano 12 osób, w tym 5 pracowników naukowych, 3 nau-
kowo-technicznych i 4 obslugi. Inne archiwa mialy jednak kadre mniej
liczna, zwykle - skladala sie ona z 3 - 5 osób. Na czele Archiwum w Kra-
kowie stali wybitni historycy, jak Henryk Barycz, Karol Lewicki czy
Leszek Hajdukiewicz. Niekiedy archiwa te obejmowali byli pracownicy
panstwowej sluzby archiwalnej,. np. w Poznaniu - Franciszek Paprocki,
w Toruniu - Irena J anosz-Biskupowa. W innych archiwach stanowiska
kierowników piastowali takze pracownicy mlodsi, po ukonczonych stu-
diach, czesto takze z ambicjami naukowymi.

504
Z a s ó b. Zasób z okresu staropolskiego, siegajacy sredniowiecza.
posiada tylko Archiwum Uniwersytetu Jagiellonskiego. We Wroclawiu
zachowala sie czesc akt pruskiego uniwersytetu z lat 1811 - 1945, w War-

szawi e, Lublinie (KUL) i Poznaniu - akta z okresu miedzywojennego. Wszystkie archiwa uniwersyteckie posiadaja materialy archiwalne z cza-
sów Polski Ludowej. Obok akt wlasnych bywaja w zasobie, odziedzi-
czone po innych uczelniach, akta organizacji i towarzystw dzialajacych
na uniwersytecie oraz spuscizny po pracownikach.
Zasób Archiwum Uniwersytetu Jagiellonskiego udostepniano juz
przed I wojna swiatowa w postaci licznych wydawnictw zródlowych
(niektóre z nich kontynuowano jeszcze po 1945 r.). W 1953 r. wyszedl
przygotowany przez Kazimierza K a c z m a r c z y k a katalog dokumen-
tów Archiwum, w latach 1962 - 1963 wydano inwentarze zespolów
z XIX i XX w. w opracowaniu A. Z e l e n s k i ej - C h elk o w s k i e j
i J. Z i e l i n s k i e g o. Spis wszystkich inwentarzy archiwalnych spo-

rzadzonych w Archiwum ukazal sie w "Biuletynie Informacyjnym Rek- tora UJ" za 1974 r. Kierownik Archiwum Uniwersytetu Wroclawskiego
J. D r o z d wydal Inwentarz akt Uniwersytetu Wroclawskiego 1811 - 1945
(Wroclaw 1977). M. S z m i t pisala o nie zachowanym archiwum Uni-
wersytetu Warszawskiego sprzed 1915 r. ("Roczniki Uniwersytetu War-
szawskiego", 3, 1973, oraz "Archeion", LXI, 1974). Zasób Archiwum Uni-
wersytetu Poznanskiego przedstawil M. B a n a s i e w i c z i A. R y-
f o w a, Archiwum Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
1919 - 1969 (Dzieje Poznania i województwa poznanskiego. Informator
o materialach archiwalnych, Warszawa 1972).
Archiwa uniwersyteckie zajmuja sie nie tylko gromadzeniem i udo-
stepnianiem zasobu, ale takze czynnie uczestnicza w badaniach nad dzie-
I
I
I
jami ucz.elni. Powstaja w zwiazku z tym w archiwach pewne prace,o cha-
I
rakterze szczególnym, zwiazanym z okreslonymi rodzajami zródel. I tak
w Krakowie wydano przed kilku laty Indeks studentów Uniwersytetu
Krakowskiego w latach 1400 - 1500, w oprac. J. Z a t h e y a i J. Re i-
c h a n a (Wroclaw 1974), a w przygotowaniu znajduje sie repertorium.
bibliograficzne profesorów i innych wykladowców od 1400 r.

ARCHIWA PANSTWOWE WYODREBNJONE


CENTRALNE ARCHIWUM WOJSKOWE

L i t e r a t u r a. L. L e w a n d o w i c z, Organizacja i dzialalnosc Centralnego.


Archiwum Wojskowego ("Archeion", XXXI, 1959); t e n z e, Zarys organizacji i dzia-
lalnosci Centralnego Archiwum Wojskowego w l. 1945 - 1965 (Wybrane zagadnie-
nia z teorii i praktyki wOjskowej sluzby archiwalnej, Warszawa 1967); L. L e wa n-
d o w i c z, B. Wo s z c z y n s k i, Dwadziescia lat Centralnego Archiwum Wojsko-
wego ("Wojskowy Przeglad Historyczny", 1966/2); t y c h z e, Przebieg prac nad'

505

....
.,.. I

pomocami archiwalnI/mi w CentralnI/m Archiwum WojskowI/m ("Archeion", XLV,


1966); t Y c h z e, O dzialalnosci Centralnego Archiwum Wojskowego w l. 1966 - 1969
("Wojskowy Przeglad Historyczny", 1970/1); B. ,W o s z c z y n s k i, Udostepnianie
akt w CentralnI/m Archiwum WojskowI/m (Archiwa warsztatem pracl/ historl/ka.
Materiall/ sesji, cz. II, Torun 1972); t e n z e, O dziaLalnosci Centralnego Ar-
chiwum Wojskowego w latach 1970 -1973 ("Wojskowy przeglad Historyczny",
1974, 4); Z. B a r a n o w s k i, Czterdziesci lat Centralnego Archiwum Wojskowego
<"Biuletyn Wojskowej Sluzby Archiwalnej", nr 13 - 14, 1985).

o r g a n i z a c j a, Juz w 1944 r. w wyzwolonym Lublinie utworzono


Wojskowy Instytut Naukowo-Wydawniczy, a w jego ra,mach Archiwum
Wojskowe. W roku nastepnym siedziba stala sie Lódz, a placówce lódz-

kiej podporzadkowano
dla zabezpieczenia takze osobna placówke archiwalna
wojskowych w Oliwie, utw
I

rzona ocalalych tam archiwaliów (zob,


rozdzial poprzedni). W dniu 5 VIII 1945 r. ukazal sie rozkaz Naczelnego
Dowództwa WP powolujacy, zamiast dotychczasowych; nowe centralne
Archiwum ,Wojskowe w Oliwie, Po jego likwidacji w 1950 r. rozpoczelo
dzialalnosc Centralne Archiwum Wojskowe w Warszawie, istniejace od-
tad nieprzerwanie pod ta sama nazwa.
Archiwum jest wydzielona placówka resortu Obrony Narodowej.
Pelni role archiwum historycznego, gromadzacego akta bylych wladz i jed-
n,ostek wojskowych oraz, archiwum biezacego Sil Zbrojnych PRL. Archi-
wum sprawuje tez nadzór nad archiwami 'biezacymi przy okregach woj-
skowych i cala siecia archiwów wojskowych. Przejmuje od nich na
przechowanie wieczyste materialy majace wartosc trwala. Materialy te
podlegaja opracowaniu, po czym sa udostepniane do badan naukowych;
sluza tez pomoca w pracy popularyzatorskiej. Archiwum dysponuje
wlasna pracownia mikrofilmowa i pracownia konserwatorska.
W ,1951 r. Archiwum otrzymalo w Warszawie lokal w forcie Sokol-
nickiego, opuszczonym przez Archiwum Glówne Akt Dawnych, pózniej
korzystalo jeszcze z rozmaitych pomieszczen dodatkowych. W 1972 r.
zostalo przeniesione do .nowych pomieszczen w Rembertowie pod War-
szawa.
Archiwum w Oliwie kierowal poczatkowo Roch Morcinek, a nastep-
nie Piotr Pawel Poplawski. Kierownictwo Archiwum w Warszawie spra-
wowali kolejno: Wlodzimierz Dabrowski (1951 - 1954), Leszek Lewan-
dowicz (1955 - 1975), Ludwik Wojna (1975 - 1985) i po nim - Kazimierz
Sitkowski. Od polowy lat piecdziesiatych Archiwum 'zatrudnia grupe

prodacownilatkówszescdziesiatych,
z wyzszrm wyksztalceniem. Wielu z nistalo
ch ma duzesiedo- swiosrodkiem
adczenie i wysokie kwalrozwijanej
ifikacje, dzieki czemucoraz
Archiwum,zywiej
zwlaszcza mysli
archiwalno-wojskowej. W Archiwum podjeto, w scislym wspóldziaaniu
z Wojskowym Instytutem Historycznym, prace edytorskie. Wynikiem

ich bylo opublikowanie w latach 1958 -1964 drukiem (w czterech to- mach) wybranych zródel pod ogólnym tytulem Organizacja i dzialania
. 506

.....
bojowe Ludowego Wojska Polskiego w latach 1943 -1945. Wlasne publi-
kacje Archiwum (w 1967 r. wyszly Wybrane zagadnfenia z teorii i prak-
tyki wojskowej sluzby archiwalnej, od 1969 r. wych'odzi "Biuletyn Woj-
skowej Sluzby Archiwalnej") swiadcza o zajeciu przez Centralne Archi-
wum Wojskowe eksponowanego miejsca posród archiwów panstwowych
wydzielonych ze scentralizowanej sluzby archiwalnej.
Archiwum zalatwia równiez sprawy osobowe zwiazane z wydawa-
niem poswiadczen o przebiegu sluzby i pracy w wojsku. Ilosc kwerend
<Xi czasu zakonczenia wojny ustawicznie wzrastala, a w latach 1974 -1976
ich liczba wynosila 40 tys. rocznie.

Z a s ó b. Na zasób Archiwum skladaja sie:


'I - ocalale akta proweniencji wojskowej z lat 1914 - 1939 (Legiony
Polskie, formacje wschodnie, armia gen. Hallera, powstania slaskie, jed-
nostki, instytucje i zaklady wojskowe okresu miedzywojennego oraz
fragmentaryczne materialy z wojny obronnej 1939 r.);
- akta ludowego Wojska. Polskiego wytworzone przez jednostki
i instytucje poczawszy od 1943 r.;
- dokumentacja karto- i fotograficzna z okresu miedzywojennego
i ludowego Wojska Polskiego 1943 - 1945;
- prasa (niekompletna) z lat okupacji 1942 - 1945 i ludowego Woj-
ska Polskiego z okresu wojny 1943 -1945;
- kolekcje regulaminów i rozkazów, , I

Calosc zasobu zostala podzielona na odpowiednie dzialy. Do r. 1984


zgromadzono w magazynach Archiwum ponad 11 tys. m,b. akt.
Po wstepnym okresie organizacyjnym i rozpoznaniu przemieszcza-
nego podczas wojny zasobu przystapiono w Archiwum do prac porzad-
kowych. Opracowaniem objeto akta z okresu miedzywojennego oraz akta
. I
Ludowego Wojska Polskiego z okresu drugiej wojny swiatowej. W przy-
padku akt sprzed 1939 r. wypadlo odtwarzac luij uzu:pelniac pomoce
przedwojenne; wiekszosc archiwaliów otrzymuje pomoce zupelnie nowe.
Wszystkie opracowane zespoly akt jednostek Ludowego Wojska Pol-
skiego z lat wojny 1943 - 1945 w liczbie 525 (obejmujace materialy do
poznania szlaku bojowego od Lenino do Berlina) uzyskaly inwentarze
drukowane (Inwentarze akt Ludowego Wojska Polskiego lat 1943 -1945,
cz. I i II, Warszawa 1968, cz. III - 1969, cz. IV - 197ft). Prace porzad-
kowe laczyly sie czesto z selekcja materialu, poniewaz w praktyce z róz-
nych przyczyn musiano przyjmow.ac takze akta nie brakowane. O archi-
waliach zebranych w Archiwum jego pracownicy oglosili wiele artyku-
lów informacyjnych na lamach "Archeionu", "Archiwisty", "Wojskowego
Przegladu Historycznego", a zwlaszcza "Biuletynu Wojskowej Sluzby
Archiwalnej". Zasobowi do 1939 r. poswiecono osobny zeszyt Archiwal-
nego Biuletynu Informacyjnego wydanego przez Naczelna Dyrekcje Ar-
chiwów Panstwowych (Warszawa 1958). Archiwum prowadzi tez dzia-

507
';

lalnosc popularyzatorska, organizujac lub biorac udzial w pokazach i wy--


stawach archiwalnych. Pracownicy Archiwum uczestnicza tez w roz-
maitych konferencjach i sesjach naukowych, informuja przy tej okazji
i o zasobie.

DEPARTAMENT ARCHIWUM I DOKUMENTACJI HISTORYCZNEJ


MINISTERSTWA SPRAW ZAGRANICZNYCH

L it e r a t u r a. S. D o b r o w o ls k i, Archiwum MSZ (Archiwa naukowe-


Warszawy, "Kronika Warszawy", 1980/1); t e n z e, Dokumenty pqZskiej sluzby za-
{1ranicznej i jej archiwa (Z dziejów rozwoju panstw socjaZistycznych, II, 1984).
. . .,L 1_... \ . l---
,..

O r g a n i z a c j a.' Archiwum tworzy Departament w resorcie MSZ.


W jego ramach znajduje sie takze' specjalistyczna biblioteka liczaca ok.
25 tys. tomów i 7 tys. periodyków. Zatrudnia ok. 25 pracowników. Na
jego czele stal przez 'wiele lat Stanislaw W. Dobrowolski, obecnie-
(1985 r.) - Tadeusz Wujek. Departament miesci sie w gmachu MSZ
przy Al. I Armii WP 23. f. \ , '(
, \.

Z a s 6 b. Archiwum zgromadzilo (od 21 VIII 19414 do 1985 r.) ok.


1000 m.b. materialów archiwalnych wszystkich agend MSZ, lacznie z pla-,
c6wkami zagranicznymi, jak r6wniez tr1lktaty miedzynarodowe z okresu,
miedzywojennego. Zasób ten jest w zasadzie niedostepny. Akta przed--
wojennego MSZ i z lat drugiej wojny swiatowej zostaly przekazane do
Archiwum Akt Nowych, gdzie sa udostepnione (zob. Archiwum Akt No-
wych w Warszawie. Przewodnik po zasobie archiwalnym, Waliszawa 1973
oraz: T. M a n t e u f f e 1, Archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych,
"Przeglad Historyczny", 27, 1928). , ,

Archiwum publikuje zbiory dokumentów i materialów tyczacych


stosunk6w Polski z krajami sasiednimi (do r. 1985 wydano t. I Polska
Ludowa - Zwiazek Radziecki 1944 - 1974, t. II obejmujacy lata 1974-
-1986 w przygotowaniu), wydaje tez Informatory o stosunkach dyplo-.
matycznych Polski w latach 1944-- 1984 (t. I Europa, panstwa socjali-
styczne, t. II Europa, kraje kapitalistyczne, t. III Ameryka, t. IV Azja,
Australia, Oceania, t. V Afryka i Bliski Wsch6d). Ponadto uczestniczy'
w pracach Instytutu Krajów Socjalistycznych PAN przy wydawaniu do--
kumentów i material6w do stosunk6w Polski z krajami socjalistycznymi."
....

ARCHIWUM KOMITETU DO SPRAW RADIA I TELEWIZJI


"POLSKIE RADIO I TELEWIZJA"
Ustawa z 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach,
przewidziala powstanie osobnego Archiwum Komitetu do Spraw Radia
i Telewizji "Polskie Radio i Telewizja". Archiwum takie znajduje sie'
w trakcie organizacji na podstawie zarzadzenia Przewodniczacego Ko-
508

r
,.

.....
mitetu z 11 V 1984 r. Zgodnie z nim archiwum tworza nastepujace
jednostki organizacyjne:
1. Dzial Dokumentacji Programowej Zespolu Telewizji Polskiej.
2. Dzial Fonoteki Polskiego Radia Zespolu Polskiego Radia.
3. Archiwum Dokumentacji Aktowej Radia i Telewizji w Biurze
_Administracyjn()-Socjalnym Zarzadu.
4. Archiwa rozglosni regionalnych polskiego radia, osrodków tele-
wizyjnych i jednostek nadzorowanych przez Komitet.
Poprzednio zbiorami Komitetu do Spraw Radia i Telewizji zarza-
,-dzal Osrodek Informacji Zbiorów Programowych Polskiego Radia i Tele-
wizji w Warszawie, ul. J. P. Woronicza 17, kierowany przez dyrektora
Andrzeja Kierkucia.

ARCHIWA PARTII POLITYCZNYCH

ARCHIWA POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ

L i t e r a t u r a. O organizacji i dzialaniu archiwów informuja: A. J a n o w-


11 k i, Dzieje Archiwum Zakladu Historii Partii przy KC PZPR ("Z Pola Walki",
1962/1); t e n z e, Archiwa Polskiej Zjednoczonej Partii RObotniczej ("Archeion",
XLI, 1964) oraz J. D u r k o, Z dzialalnosci Centralnego Archiwum KC PZPR ("No-
we Drogi", 1972/7). O stanie udostepnienia - t e n z e, Stan udostepnienia i wyko-
1'zystania archiwaliów przechowywanych w Centralnym Archiwum KC PZPR, Cen-
tralnym Archiwum Historycznym SD oraz Archiwum Zakladu Historii Ruchu
Ludowego NK ZSL [w:] Materialy sesji Archiwa warsztatem pracy historyka,'
(cz. II Torun 1972). Zob. takze J. D u r k o, Archiwa Polskiej Zjednoczonej Partii
RObotniczej ("Archiwa Pol. Zjedn. Partii Robotn. - Biuletyn", nr 111980) i N. K o-
10m e j c z y k, WOjewódzkie archiwa PZPR (ibid.). Pelna literatura zawarta w:
A. J a n o w s k i, Z. S z c z y g i e l s k i, Centralne Archiwum KC PZPR. Informator
(Warszawa 1978). Zob. tez opublikowane w "Biuletynie" Archiwum: W. M r o c z-
k o w s ki, . Z dzialalnosci Centralnego Archiwum KC PZPR w latach 1980 - 1981
(nr 4) oraz B. S Y z d e k, Uchwala o przelomowym znaczeniu (nr 6).

o r g a n i z a c j a. W 1948 r. z istniejacych wczesniej zbiorów archi-


walnych PPR i PPS utworzop.o Archiwum w ramach Wydzialu (pózniej
'Zakladu) Historii Partii KC PZPR. Dokonana w 1971 /1". reorganizacja
zmienila dotyhczasowa placówke archiwalna w Ceralne Archiwum
XC PZPR.
Archiwum gromadzi materialy do dziejów ruchu robotniczego od
jego poczatków na ziemiach polskich, równoczesnie zas pelni funkcje
archiwum biezacego Komitetu Centralnego PZPR. Sprawuje takze nad-
zór metodyczny, a czesciowo takze organizacyjny nad terenowymi archi-
wami partyjnymi.
Archiwa terenowe zorganizowano przy Komitetach Wojewódzkich
PZPR jako stosunkowo niewielkie placówki, najpierw w liczbie 17. Po

509
. reformie administracyjnej w 1975 r. liczba ich wzrosla stopniowo do 49.
Zadaniem archiwów jest przechowywanie i opracowywanie registratur
wojewódzkich i czesciowo nizszych jednostek instancji partyjnych oraz.
gromadzenie lokalnych materialów historycznych do dziejów ruchu ro-
botniczego, Dnia 14 VIII 1984 r. Biuro Polityczne KC PZPR specjalna
uchwala sprecyzowalo zadania wszystkich archiwów partyjnych i uregu-
lowalo ich funkcjonowanie.
Centralne . Archiwum PZPR skladalo sie z szeregu dzialów. W dziale-
zasobu wyrózniano: "archiwum akt", "archiwum mikrofilmów", "archi-
wum ikonograficzne", czytelnie, pracownie mikrofilmowa i fotograficzna,.
konserwacji i introligatorska. Ponadto istnialy: dzial opracowywania
i uzupelniania zbiorów, dzial publikacji i dokumentacji, druków (biblio-
teka), wreszcie dzial administracji technicznej. Dzial Archiwów. Tereno-
wych (pózniej: Dzial Polski Ludowej i Archiwów KW PZPR) nadzorowal
archiwa terenowe, Odrebna komórke przez wiele lat stanowila Skladnica
Akt Komitetu Centralnego PZPR. W wyniku ostatnich zmian utworzono-
w Archiwum 3 sektory merytoryczne i jeden obslugi technicznej.
Archiwum otrzymalo w 1956 r. i odtad nieprzerwanie uzytkuje-
przystosowane do celów archiwalnych pomieszczenie w Warszawie przy
ul. Górnoslaskiej 18/20. Personel Archiwum liczy 70 osób (w tym 33 pra-
cowników merytorycznych). Archiwum KC PZPR kierowala Anna Bog-
danowicz, - KC PPS Mieczyslaw Zawadka, Na czele polaczonego Archi-
wum stali kolejno: Herman Rappaport (1948 - 1952), Trofim Maryszczuk
(1952 - 1953), Janusz Durko (1954 - 1956), Andrzej Janowski (1957 - 1968),
ponownie Janusz Durko, a od 1981 r. - Bronislaw Syzdek. Wieloletnim
zastepca kierownika (od 1971 r.) jest Norbert Kolomejczyk.
W archiwach komitetów wojewódzkich pracuje 70 osób (po 2 - 3
w tzw. archiwach "starych" i po jednym - w "nowych").

Z a s ó b. Podstawowa czesC zasobu Centralnego Archiwum KC PZPR


tworza akta (takze druki) partii i organizacji' robotniczych i mlodziezo:"
wych, dzialajacych na ziemiach polskich od zarania ruchu robotniczego.
Z kazdym rokiem w tej grupie wzrasta odsetek akt Komitetu Centralne-
go PZPR. SzczuPlosc materialu aktowego z okresów wczesniejszych re-
kompensowana jest celowa dzialalnoscia Archiwum, które gromadzi takze'
Imaterialy nie aktowe. Mozna wsród ni'ch wyróznic:
- koiekcje i spuscizny dzialaczy ruchu robotniczego (m.in. War-
skiego, Rózy Luksemburg, Dzierzynskiego, Daszynskiego, Próchnika,
Duracta);
- wspomnienia i relacj czlonków partii robotniczych;
- mikrofilmy materialów przechowywanych w innych zbiorach
i archiwach o tematyce zwiazanej z profilem zasobu archiwum;
- fotografie osób i wydarzen zwiazanych z ruchem robotniczym;
- róznego rodzaju druki, pierwodruki dokumentów partyjnych,

510
publikacje dzialaczy, prase partyjna, druki zwarte tyczace ruchu robot-
niczego.
W koncu r. 1985 zasób archiwum liczyl 395 zespolów i kolekcji, zaj-
mujacych razem 1304 m.b. (akta), w tym ok. 500 m.b. akt zespolu otwar-
tego KC PZPR; 346 m.b. akt w skladnicy akt (materialy nie opracowane);
wspomnien i materialów osobowych - 155 m,b. (29 tys. teczek); zbiór
prasy konspiracyjnej i powstanczej - 26,5 m.b. (990 tytulów); 2889 tys.
klatek mikrofilmów; 40 693 fotografii opracowanych; 137 731 wolumi-
nów druków w bibliotece.
Caly najstarszy zasób archiwum zostal opracowany. Podstawowymi
pomocami archiwalnymi sa: Informator o zasobie archiwalnym Zakladu
Historii Partii przy KC PZPR (t. 1 - 3, Warszawa 1960 - 1967); Opis ma-
terialów i dokumentów II Miedzynarodówki 1889 - 1914 (Warszawa 1962);
Opis materialów i dokumentów partii i organizacji socjalistycznych
1914 - 1923 (Warszawa 1966); Informator o zasobie mikrofilmowym
(t. 1- 6, Warszawa 1964 - 1980). W przygotowaniu Przewodnik po zasobie
Centralnego Archiwum KC PZPR. Dzial druków archiwum opublikowal
w latach 1965 -1976 (wyd. powielone) 6 katalogów informujacych o dru-
kach lewicy rewolucyjnej i socjalistycznej w Polsce w XIX w. i w la-
tach 1918 - 1919, natomiast Dzial Publikacji i Dokumentacji - Katalog
kartotek i indeksów osobowych Centralnego Archiwum KC PZPR (wyd.
powielone, 1976). Tenze Dzial wydaje Archiwum Ruchu Robotniczego
(do 1986 - 10 t.). WysZly tez inwentarze: Archiwum Polskiej Partii
Socjalistycznej (Warszawa 1981) i Polska Partia Robotnicza (Warszawa
1984).
Siedemnascie archiwów KW PZPR, które dzialaly w województwach
istniejacych przed 1975 r., zgromadzilo akta instancji terenowych PPR,
PPS, PZPR, a takze takich organizacji, jak ZMW, OM TUR, ZMW "Wici",
ZMP. Archiwa te staraja sie tez zebrac podobny material zastepczy
(w stosunku do akt), co Archiwum Centralne. Natomiast 32 archiwa
'dzialajace na obszarach województw powolanych w 1975 r. gromadza
wylacznie materialy instancji terenowych PZPR - od r. 1975. Zasób
wszystkich tych archiwow obejmowal w koncu 1984 r. 8261 m.b. akt,
VI tym 654 m.b. akt PPR i PPS, 7344 m.b. akt PZPR i 263 m.b. akt

oroganizasobie
zacji mlodziezowych; 16 650 teczek wspomnien i relacji; 112 755 teczek osobowYch dzialaczy oraz znaczna liczbe fotofi . Wiadomosci
do r. 1949 dostarczaja infomatory o zasobie archiwalnym ar-
chiwów komitetów wojewódzkich 16 "starych" województw (brak Ka- ,
, ,

towic), opracowane w latach siedemdziesiatych.


.,

,J
O poszczególnych zespolach, zbiorach, materialach do wybranych
!
zagadnien Centralnego Archiwum oraz. archiwów terenowych opubliko-
wano tez wiele artykulów informacyjnych w takich czasopismach, jak ,t
"Z Pola Walki", czy "Biuletyn Biura Historycznego CRZZ". Wykaz tego
rodzaju pomocy podaje Janusz D u r k o w cytowanym wyzej artykule

511 I
!

'I

.... -

....
'o stanie udostepnienia archiwaliów w archiwach partyjnych. Wprowa-
/ dza równiez w zasób Archiwum i zestawia pomoce archiwalne wspomnia-
ny poprzednio Informator pióra A. J a n o w s k i e g o i Z. S z c z y g i e 1-
s k i e g o. Wiele wreszcie materialów informacyjnych znalezc mozna
w wychodzacym od 1980 r, biuletynie "Archiwa PZPR" (do konca 1985 r.
7 numerów).
Archiwa Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej stanowia podsta-
wowa baze zródlowa do badan nad dziejami ruchu robotniczego na zie-
miach polskich. Akta nowsze tych archiwów maja szczególne znaczenie,
.a to ze wzgledu ha role, jaka odgrywa w Polsce Ludowej PZPR.

ARCHIWA ZJEDNOCZONEGO STRONNICTWA LUDOWEGO

L i t e r a t u r a. J. D u r k o, Stan udostepnienia i wykorzystywania archiwa-


lUów przechowywanych w Centralnym Archiwum KC PZPR, Centralnym Archiwum
Historycznym SD oraz Archiwum Zakladu Historii Ruchu Ludowego przy NK ZSL
Iw:] Materialy sesji Archiwa warsztatem pracy historyka (Cz. II, Torun 1972).

o r g a n i z a c j a. Materialy zródlowe do dziejów ruchu ludowego


gromadzila w latach 1949 - 1950 oraz 1956 - 1959 Komisja Historyczna
przy Naczelnym Komitecie ZSL. W r. 1960 zamiast niej powolano Za-
klad Historii Ruchu Ludowego, przy którym zorganizowano Archiwum.
Pelni ono takze funkcje archiwum biezacego dla centralnych wladz ZSL.
Zajmuje lokal przy ul. Grzybowskiej 4/8 w Warszawie. Od 15 VIII 1979 r.
kierownikiem Archiwum jest Barbara Halbert.
Male archiwa zorganizowano takze przy komitetach wojewódzkich
ZSL (do 1975 r, - 17).

Z a s ó b. Czesc starsza zasobu stanowia materialy strQnnictw chlop-


skich, organizacji mlodziezowych zwiazanych z ruchem ludowym oraz
ludowych organizacj spoleczno-gospodarczych - sprzed 1939 r. Takze
z okresu przedwojennego zebrano kolekcje ulotek i druków stronnictw
f

chlopskich oraz kolekcje relacji i wspomnien tyczacych strajków chlop-


skich i ruchu ludowego. Z okresu drugiej wojny swiatowej zachowaly
sie w stanie szczatkowym materialy Centralnego Kierownictwa Ruchu
Ludowego oraz, z niektórych okregów, równiez Komendy Glównej i ko-
mend okregów Batalionów Chlopskich oraz Centralnego Kierownictwa
Ludowego Zwiazku Kobiet. Jest tez zbiór relacji osób czynnych w kon-
spiracji. Z okresu po 1944/1945 sa akta wladz naczelnych Stronnictwa
Ludowego i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Sposród 15 spuscizn po
dzialaczach na uwage zasluguja spuscizny Wladyslawa Kiernika, Ma-
cieja Rataja, Wincentego Witosa, Osobne Archiwum Ikonograficzne po-
siada ok. 22 tys. fotografii. Zbiór zyciorysów, czesciowo opracowanych
w Archiwum, czesciowo autobiografii, liczy ok, 600 jednostek. Caly za-

512
S'ob aktowy wraz z zasobem archiwów terenowych juz w 1972 r. liczyl
ok. 950 m.b. Stan jego uporzadkowania jest wzorowy. Pamietniki zgro-
madzone w Archiwum omówil S. K o wal c z y k, Zbiory dokumentów
pamietnikarskich znajdujace sie w Archiwum Zakladu Historii Ruchu
Ludowego ("Pamietnikarstwo Polskie", 1972/1). Informacje o calym za-
sobie zawiera tegoz, Przewodnik po zasobie Archiwum ZHRL (Warsza-
wa 1975) oraz B. H a 1 b e r t a, Zasób Archiwum ZHRL przy NK ZSL
("Roczniki Dziejów Ruchu Ludowego", 21, 1981).

CENTRALNE ARCHIWUM STRONNICTW A DEMOKRA TYCZNEGO

L i t e r a t u r a. J. D u r k o, Stan udostepnienia i wykorzystania archiwaliów


przechowywanych w Centralnym Archiwum KC PZPR, Centralnym Archiwum
'Historycznym SD oraz Archiwum Zakladu Historii Ruchu Ludowego przy NK ZSL
[w:] Materialy sesji Archiwa warsztatem pracy historyka (c. II, Torun 1972).

o r g a n i z a c j a. Materialy historyczne dotyczace dziejów Stron-


nictwa Demokratycznego poczeto na wieksza skale gromadzic w latach
1956 - 1957, podczas obchodów jego dwudziestolecia. Skladano je poczat-
kowo w archiwum biezacym Centralnego Komitetu Stronnictwa. Do-
piero w 1963 r. materialy te wydzielono, organizujac Centralne Archi-
wum Historyczne SD i przeznaczajac dlan lokal w Warszawie przy
ul. Rutkowskiego 9. ,W r. 1986 znaczna czesc zasobu (ok. 900/0) przenie-
siono poza centrum Warszawy.
Na wzór Centralnego Archiwum SD utworzono po 1975 r. archiwa
przy 49 wojewódzkich komitetach SD.
Podstawowym aktem normatywnym jest Uchwala Sekretariatu CK
SD w sprawie organizacji i dzialania archiwów Stronnictwa Demokra-
tycznego, z dnia 12 lipca 1977 r., znowelizowana uchwala Sekretariatu
CK SD z dnia 21 lipca 1981 r.

Z a s ó b. Najwieksza grupe tworza akta wladz naczelnych i central-


nych instancji kolegialnych od 1944 r. oraz akta 17 wojewódzkich ko-

mitetów dzialajacych do czasu zmiany struktury organizacyjnej w la- tach 1975/1976. W'sklad zasobu wchodza równiez niezbyt/liczne wspom-
nienia, relacje i opracowania oraz wlasne wydawnictwa Stronnictwa. Ar-
chiwum przechowuje równiez czesc akt Stronnictwa Pracy z lat 1945-
1950 (826 j.a.). Archiwa wojewódzkich komitetów gromadza akta tere-
nowych ogniw organizacyjnych.
Caly zasób archiwów SD wynosil w r. 1986 ok. 1500 m.b. (w tym
jednak czesc akt o czasowym terminie przechowywania). Materialy
o trwalej wartosci sa w wiekszosci opracowane i od r. 1970 udostepnione j
"

szeroko do badan. Informuja o zasobie: H, W o s i n s k i, Zasoby archi-


waliów Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego ("Zeszyty
!
,
33 - Archiwistyka 513

;i
(I
.J
tlistorycznb-Folltyczne sty', cz, t - i965/1, cz. tt - i966/2), oraz
R. War c h o l, Zasób Centralnego Archiwum Historycznego SD oraz
jego przydatnosc do badan naukowych ("Studia nad demokracja", seria
E - prace historyczne, nr 7 (E-3), Warszawa 1983).

ARCHIWA KOSCIELNE

L it e r a t u r a. Wykaz archiwów koscielnych wedlug stanu z ok. 1973 r.


sporzadzil S. L i b r o w s k i, Archiwa Kosciola katolickiego w Polsce (Encyklopedia
katolicka l, Lublin 1973) - tamze literatura tyczaca poszczególnych archiwów.
Takze R. N i r, Informator o archiwach koscielnych w Polsce ("Chrzescijanin w Swie-
cie", 9, 1977, nr 54/6). Ich organizacje omawia krótko S. L i b r o w s k i [w:] Aktu-
alny stan udostepnienia zasobu przechoW1/wanego w archiwach koscielnych ("Archi-
wa, Biblioteki, Muzea Koscielne", 28, 1974) oraz w Dotychczasowe oSiagniecia
w dziedzinie organizacji archiwów koscielnych w Polsce (por. rozdz. poprzedni);
takze H. W Y c z a w s k i, POlskie archiwa koscielne (por. rozdz. poprzednie). Nie-
kiedy na lamach czasopisma "Archiwa, Biblioteki, Muzea Koscielne" oraz w orga-
nach kurii biskupich ukazuja sie sprawozdania z czynnosci poszczególnych archi-
wów. Swiadectwem wysilków nad ujednoliceniem organizacji sa: S. L i b r o w-
s k i e g o, Projekt statutu i regulaminu archiwum diecezjalnego ("Archiwa, Biblio-

teki, Muzea Koscielne", l, 1959) oraz B. K u m o r a, Projekt statutu i regulaminu archiwum parafialnego w. diecezji tarnowskiej (4, 1962). Funkcji archiwów para-
fialnych poswiecil osobna rozprawe T. G r y g i e r, Z zagadnien archiwistyki kos-
cielnej na przykladzie archiwum parafialnego (22, 1971). Przeglad archiwów kos-
cielnych na ziemiach polskich wedlug aktualnego podzialu na diecezje" z podaniem
zawartosci archiwów i bogatymi wskazówkami bibliograficznymi, dal S. P l a z a,
Zródla rekopismienne do dziejów wsi w Polsce feudalnej. Studium archiwoznawcze
(Warszawa 1976).

ARCHIWA SWIECKIEJ ADMINISTRACJI KOSCIELNEJ

o r g a n i z a c j a. Po zakonczeniu drugiej wojny swiatowej konty-


nuowano prowadzona od 1925 r, reorganizacje archiwów szczebla die-
cezjalnego i tworzenie z nich placówek naukowych. Akcje te utrudnial
brak centralnego zarzadu archiwów, Mimo to po 1956 r. przybrala ona
na Sile. Powstal wówczas przy bibliotece Katolickiego Uniwersytetu
Lubelskiego (nastepnie bezposrednio przy uniwersytecie, jako zaklad
miedzywydzialowy) Osrodek Archiwów, Bibliotek, Muzeów Koscielnych.
Placówka ta rozwinela ozywiona dzialalnosc. Zorganizowano kilka
zjazdów archiwistów, bibliotekarzy i muzeologów oraz kilka kursów
szkoleniowych. Wypracowano projekty statutów i regulaminów dla ar-
chiwów róznych szczebli. Z<?rganizowano tez akcje mikrofilmowania ar-
chiwaliów koscielnych.
Sama akcja reorganizacji archiwów postepowala bardzo wolno. Tyl-
ko niektóre diecezje przystapil9' do reformy zaraz po zakonczeniu wojny
(Wloclawek w 1947 r" potem powt6rnie w 1953 i 1960), Archiwa archi-
diecezjalne w Warszawie i Gnieznie otrzymaly swe statuty w 1960 r.,

514

....
rok wczeSniej 1'arnów, Na teI'enach objetych przez Kosciól polski pO
1945 r. bogate archiwum archidiecezjalne, urzadzone jakó archiwum
naukowe juz w 1896 r., posiadal Wroclaw. Reaktywowane, archiwum to

osiagnelo znaczny stopien rozwoju pod kierownictwem archiwisty bpa Waclawa Urbana, Reaktywowano równiez powstale wraz z diecezja
gdanska tamtejsze archiwum diecezjalne.
W latach siedemdziesiatych liczba archiwów zreformowanych (ar-

chidiecezjalnych i diecezjalnych) doszla do 10. Archiwa pozostalych die- cezji czekaja jeszcze na zreorganizowanie, a archiwa diecezji najmlod-
szych (Koszalin-Kolobrzeg, Szczecin-Kamien) znajduja sie dopiero w sta-
dium organizacji.
Wszystkich archiwów szczebla diecezjalnego jest 27, w tym archi-
diecezjalnych 7 (Bialystok, Gniezno, Kraków, Lubaczów, Poznan, War-

szawa, Wroclaw), diecezjalnych 20 (Czestochowa, Drohiczyn, Gdansk, Gorzów, Katowice, Kielce, KoszaJ,W., Lublin, Lomza, Lódz, Olsztyn, Opo-
le, Pelplin, Plock, Przemysl, Sandomierz, Siedlce, Szczecin, Tarnów, Wloclawek). Róznia sie miedzy soba nazwa: wiekszosc nazywa sie po
prostu archiwum (archi)diecezjalne; niektóre uzywaja nazwy: archiwum
kurii biskupiej, kurii diecezjalnej. W Krakowie i Pelplinie sa jeszcze
odrebne od diecezjalnych archiwa kapitul katedralnych.
Jezeli st9pniowo wszystkie archiwa szczebla diecezjalnego prze-
ksztalcaja sie w archiwa. naukowe z zasobem historycznym, to archiwa
nizszych szczebli administracji koscielnej, zwlaszcza parafialne, staja
sie w coraz wiekszym stopniu archiwami tylko biezacymi, a to wskutek
postepujacego procesu przekazywania starszych zasobów do archiwów
diecezjalnych. Proponowane statuty archiwów parafialnych równiez
przeznaczaja im role czasowych skladnic akt.
Natomiast swój charakter archiwów historycznych zachowuja nie
omawiane tu blizej archiwa kapitul kolegiackich. Do wazniejszych na-
leza archiwa w Kruszwicy, Lowiczu, Opatowie, Pultusku, Wieluniu i Za-
mosciu.

Z a s ó b. Archiwa historyczne szczebla diecezjalnego z obszarów


wlaczonych w latach 1939 - 1945 do Rzeszy odzyskaly swpj zasób, wy-
wieziony przez Niemców na Zachód, ;!a posrednictwem pajistwowej sluz-
by archiwalnej. Ich zasób ogólny wzrósl wskutek zarchiwizowania sie
przedwojennych registratur urzedów koscielnych oraz w nastepstwie ,I
podjetej znów po zakonczeniu wojny penetracji terenów diecezji i gro- '.

madzenia razem wszystkich archiwaliów starszych. Najlepsze rezultaty


w centralizacji starszego zasobu uzyskano w archidiecezjach gnieznien-
skiej i wroclawskiej oraz w diecezji wloclawskiej.
, Zubozeniu natomiast uleglo wiele archiwów parafialnych i deka- '!
nalnych! Ich zasób badz zaginal, badz takze trafil po wojnie do archi-
wów panstwowych (ksiegi metrykalne).

515

..,j
Stan opracowania zasobu archiwÓw koScielnych przedstawia sie bar-
dzo róznie. Lata powojenne przyniosly pewien postep w wiekszych prze-
de wszystkim archiwach diecezjalnych, które przyjely metody pracy
archiwów panstwowych. Przoduja archiwa w Gnieznie, Olsztynie, Pozna-
niu, Przemyslu, Tarnowie, Wloclawku i Wroclawiu. O wielu archiwach
ukazaly sie artykuly informacyjne (m.in.: W. Z i e n t a r s k i, Archiwum
Archidiecezjalne w Gnieznie, "Studia Gnieznienskie", 1, 1957; S. L i t a k,
S. L a z a r, Materialy archiwum kurii siedleckiej ("Roczniki Huma-
nistyczne", 7, 1958); Z. M l y n a r s k i, Losy Archiwum Diecezjalnego
w Siedlcach ("Archiwa, Biblioteki, Muzea Koscielne", 22, 1971); B. K u-
m o r, Archiwum Diecezjalne w Tarnowie (tamze 2, 1961); W. K w i a t-
k o w s k i, Archiwum Metropolitalne w Warszawie ("Wiadom. Archidie-
cezji Warsz.", 35, 1951); J. W y s o c k i, Archiwum Archidiecezjalne
w Warszawie ("Kronika Warszawy", 1981); S. L i b r o w s k i, Archiwum
Diecezjalne we Wlodawku w latach...1945 - 1958 ("Kronika Diecezji
Wloclawskiej", 41, 1958); W. U r b a n, Archiwum Archidiecezjalne we
Wroclawiu ("Archeion", XXV, 1956). Archiwum wroclawskie dorobilo
sie szeregu opublikowanych pomocy archiwalnych pióra W. U r b a n a,
Katalog Archiwum Archidiecezjalnego we Wroclawiu. Rekopisy ("Ar-
chiwa, Biblioteki, Muzea Koscielne", 10, 1965; 16, 1968); Wykaz regestów
dokumentów Archiwum Archidiecezjalnego we Wroclawiu (Rzym 1970).
Informacje o zawartosci wielu archiwów parafialnych w pólnocnej Polsce
(zwlaszcza na Pomorzu) podal na lamach róznych czasopism W. S z u-
l i s t.

ARCHIWA KLASZTORNE

O r g a n i z a c j a. Zakony i zgromadzenia zakonne przejawily po


drugiej wojnie swiatowej znaczna energie przy porzadkowaniu wlasnych
archiwów. Szczególny nacisk polozono na wlasciwe zorganizowanie ar-
chiwów prowincji zakonnych. Na poczatku lat siedemdziesiatych bylo
tych archiwów ok. 100, wiekszosc na ogól dobrze urzadzona. Mozna
wsród nich wymienic - bernardynów w Krakowie, franciszkanów
w Warszawie, jezuitów w Krakowie i Warszawie, kapucynów w Kra-
kowie i Nowym Miescie n. Pilica, karmelitów w Czernej i pijarów oraz
reformatów w Krakowie. N a Jasnej Górze w Czestochowie miesci sie
nadal generalne archiwum zakonu paulinów. Do cenniejszych archiwów
poszczególnych klasztorów naleza: benedyktynów w Tyncu, benedykty-
nek w Staniatkach, bernardynek w Krakowie, cystersek w Mogilnie,
norbertanek w Imbramowicach.

Z a s ó b. Wiele archiwów zakonnych uzyskalo lepsze rezultaty przy


opracowywaniu swoich zasobów niz archiwa diecezjalne. Zasób archi-
wów zakonnych ulegl znacznemu scentralizowaniu. W archiwach pro-

516

II.. ,.
wincji umieszczono wiele akt kasowanych dawniej klasztorów, niekiedy
nawet rewindykowano akta przechowywane juz przez pewien czas w ar-
chiwach diecezjalnych (przejete tam po kasatach w okresie zaborów).
Sporo pomocy do opracowanego zasobu opublikowano. Miedzy innymi:
H. W Y c z a w s k i, Katalog Archiwum Prowincji 00 Bernardyn6w
w Krakowie, ("Archiwa, Biblioteki, Muzea Koscielne", 3 - 6, 1961 - 1963);
K. G a d a c z, Inwentarz Archiwum Prowincji Krakowskiej Zakonu
00 Kapucyn6w (2, 1961); R. G u s t a w, K. K a c z m a r c z y k, Katalog
Archiwum Klasztoru Si6str Bernardynek przy kosciele sw. J6zefa
w Krakowie (20, 1970). Dla metodyki opracowywania. archiwaliów
klasztornych zasluzyl sie K. K a c z m a r c z y k, podsumowujac wlasne
doswiadczenia w artykule Porzadkowanie archiwów klasztornych ("Ar-
cheion", XLVII, 1967).

ARCHIWA WLASNE URZED6w I INSTYTUCJI


(ARCHIWA ZAKLADOWE, SKLADNICE AKT)

L i t e r a t u r a. Na temat ogólnego stanu ,archiwów zakladowych informacje


zawarte sa w pracach traktujacych o narastajacym zasobie archiwalnym, np.
C. B i e r n a t a, Narastajacy zasób archiwalny w dwudziestoleciu Polski Ludowej
("Archeion", XLI, 1964). Sa tez publikacje o archiwach zakladowych instytucji
okreslonego rodzaju lub z okreslonego terytorium, np. J. F i ja l e k, Akta i sklad-
mce akt spóldzielni produkcyjnych i panstwowych gospodarstw rolnych (XXV,
1956); J. T o kar s k a, Stan skladnic akt na terenie województwa wroclawskiego
(XXI, 1952); W. K lon o w s k a, Z problematyki archiwów urzedów centralnych
Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (XLII, 1965); A. M u s z y n s k i, Registratury
w zakladach pracy na terenie województwa koszalinskiego (LVIII, 1973); o archi-
wach zbierajacych dokumentacje audiowizualna i dzwiekowa pisala H. Kar c z 0-
wa, Rozwój form kancelaryjnych i wspólczesne rOdzaje dOkumentacji archiwalnej
(Torun 1979 - tamze dalsza literatura). Zob. tez K. R o s t o c k a, Konferencja
w sprawie uslug archiwalnych swiadczonych w archiwach zakladowych (skladni-
cach akt) przez spóldzielnie -inwalidzkie (XL, 1964) oraz L. T u rek - K w i a t-
k o w s k a, Dzialalnosc archiwalnego gospodarstwa pomocniczego w Wojewódzkim
Archiwum Panstwowym w Szczecinie (LVIII, 1973).
Wyszly tez niewielkie podreczniki dla archiwistów zakladowych: R. K a c z-
m a rek, Skladnica akt. Wskazówki praktyczne dla pracownikó}l' skladnic (War-
szawa 1954) oraz R. S z c z e p a n i a k, Archiwum zakladowe (Wyd. 4, Warszawa
1976). Zbiór przepisów waznych dla archiwistów zakladowych / zawiera Dokumen-
tacja w zakladzie pracy. Przepisy kancelaryjne i archiwalne, Stan prawny na dzien
31 grudnia 1973 r., oprac. K. R a d c z u k (Warszawa 1975).

,o r g a n i z a c j a. Wobec przejecia po 1945 r. przez sektor panstwo-


wy zdecydowanej wiekszosci dziedzin zycia spolecznego i gospodarczego
archiwa wlasne niemal wszystkich instytucji przybraly charakter archi-
wów' wylacznie biezacych, przechowujacych swój zasób tylko czasowo
i zobowiazanych do przekazywania go na wieczyste przechowanie do ar-

517

...j
...

chiwów panstwowych, Organizacja archiwów zakladowych opierala sie


poczatkowo na przepisach wydanych dla administracji panstwowej jesz-
cze przed druga wojna swiatowa, uzupelnianych stopniowo przez po-
szczególne resorty. Wzorem staly sie kolejne "przykladowe" instrukcje
dla prowadzacych' archiwa, przygotowywane przez Naczelna Dyrekcje
Archiwów Panstwowych.
Kazde archiwum mialo gromadzic akta wytwarzane w poszczegól-
nych komórkach organizacyjnych swej instytucji, brac czynny udzial
w ich 'brakowaniu i w odpowiednim czasie akta kategorii A przekazy-
wac do archiwów panstwowych,
W pierwszych latach po zakonczeniu wojny archiwa biezace urze-
dów i instytucji nazywano powszechnie skladnicami akt. Od polowy lat
piecdziesietych nazwe te zaczelo wypierac okreslenie - archiwum za
kladowe,
W latach 1952 - 1953 panstwowa sluzba archiwalna zarejestrowala
. istnienie 33195 skladnic akt, a w roku 1955 liczbe zakladów pracy zobo-
wiarumych do prowadzenia wlasnych archiwów obliczano na oJt. 100 tys,
Jak wiadomo, w latach nastepnych wladze archiwalne zrezygnowaly
z przejmowania akt od wszystkich instytucji, wprowadzajac ich selekcje.
Fakt ten wplynal na dokonanie podzialu wszystkich archiwów biezacych
na dwie grupy: na archiwa gromadzace materialy archiwalne majace
wejsc do panstwowego zasobu archiwalnego i na archiwa zbierajace akta
mniej wartosciowe. Na przelomie lat siedemdzies:iatych i osiemdziesia-
tych zarysowala sie tendencja do nazywania archiwami zakladowymi
tylko tych pierwszych. Drugim natomiast przywrócono nazwe "skladnica
akt", Tego rodzaju rozróznienie zostao usankcjonowane ustawa archi-
walna z 1983 r. (zob. dalej).
Organizowanie archiwów zakladowych napotykalo wiele trudnosci.
Potrzeba nalezytego ich funkcjonowania nie spotykala sie na ogól ze
zrozumieniem ze strony kierowników zakladów pracy. Stad archiwa te
pracowaly najczesciej w bardzo trudnych warunkach lokalowych.
W r. 1965 tylko ok, 500J0 instytucji centralnych posiadalo w miare od-
powiednie pomieszczenia dla swych archiwów. Gorzej bylo na prowincji.
Natomiast stosunkowo dobrze prezentowaly sie lokale archiwów tech-
nicznych (np. biur projektowych).
Wiele archiwów nie mialo stalej obsady etatowej. Duze trudnosci
sprawiala tez plynnosc kadr, niweczaca wysilki archiwów panstwowych
. zmierzajace do wyszkolenia personelu.
Ogólnie nalezy jednak stwierdzic pewna (choc nieznaczna) poprawe
w zakresie organizacji archiwów zakladowych, zwlaszcza tych wlasci-
wych, otoczonych opieka panstwowej sluzby archiwalnej. Dobrze urza-
dzonych jest wiele archiwów duzych, np, urzedów centralnych, które
maja nieraz liczny i wysoko kwalifikowany personel. Przewazaja jednak
. ciagle jeszcze archiwa zaniedbane i pracujace niedostatecznie sprawnie.

518
Zmiane tego stanu rzeczy moze przyniesc realizacja ustawy archiwalnej
z 1983 r., która wiele uwagi poswieca, takze archiwom biezacym.
Ustawa wymienia archiwa zakladowe, jako element skladowy pan-
stwowej sieci archiwalnej. Nakazuje tworzenie ich w tych wszystkich
panstwowych jednostkach organizacyjnych, w których powstaja mate-
rialy archiwalne (dokumentacja o trwalej wartosci). Ustalenie tych jed-
nostek pozostawiono Naczelnemu Dyrektorowi Archiwów Panstwowych
.i dyrektorom archiwów panstwowych. W r. 1985 bylo ich (jednostek)
10 342.
Ustawa nalozyla równiez na kierowników jednostek organizacyjnych
obowiazek wlasciwego zorganizowania i funkcjonowania archiwów za-
kladów.
Natomiast w panstwowych jednostkach organizacyjnych, w których
nie powstaja materialy archiwalne, lecz tylko dok\lmentacja bez trwalej
wartosci, ustawa przewiduje istnienie skladnic akt. Wbrew temu, czego
mozna by sie spodziewac, ustawa pozostawia nadzorowanie brakowania
akt w sk'ladnicach akt archiwom panstwowym.

Z a s ó b. W archiwach zakladowych tylko wyjatkowo sa akta siega-


jace wstecz poza rok 1945. Z reguly na ih zasób skladaja sie akta wlasne
instytucji, przy której archiwum dziala, rzadziej dziedziczone po pokrew-
nych instytucjach zlikwidowanych. Cecha tego zasobu jest stala plyn-
nosc: akta przyjmowane z róznych komórek organizacyjnych przekazy-
wane sa na makulature lub do archiwów wieczystych. Przyjmowane sa
na podstawie spisów zdawczo-odbiorczych; sporzadza sie wykazy prze-
znaczonych na makulature oraz przekazywanych do archiwów panstwo-
wych.
W zasadzie zaklady pracy na szczeblu centralnym obowiazywalo
przekazywanie akt archiwom panstwowym po 15 latach, na szczeblu
wojewódzkim po 10, na gminnym po 5. Praktyka przekreslila te zasady.
Przejmowanie akt przez archiwa panstwowe odbywa sie w odstepach
kilkoletnich lub dluzszych, najczesciej z góry uzgadnianych przez obie
strony. Dotychczas archiwa zakladowe" zwlaszcza administracji panstwo-
wej, oddawaly swe akta kategorii A w dwóch glównych rzutach: w pierw-
szym - akta z lat 1945 - 1950, w drugim - akta z lat/piecdziesiatych,
Duzy naplyw akt do archiwów panstwowych nastapil/tez po likwidacji
powiatów w 1975 r. Przekazano jednak dotychczas tylko pewien procent
materialów archiwalnych, które winny zostac zozone w archiwach wie-
czystych. Juz w latach siedemdziesiatyca obliczano, ze do przekazania
zostalo ponad 100 tys. m.b. akt. ,I zasób archiwów zakladowych wzrasta
, nadal wobec ograniczonej pojemnosci magazynów archiwów panstwowych.
Niejako wyciagajac wnioski z sytuacji panujacej w okresie wczes-
niejszym, rozporzadzenie Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyzstego i Tech-
niki z 25 VII 1984, wydane juz na podstawie ustawy z 1983 r., ustalilo
519
-,-

25-letni okres przechowywania materialów archiwalnych w archiwach


zakladowych. Rozporzadzenie to okreslilo równiez zasady klasyfikowania
i kwalifikowania dokumentacji oraz tryb przekazywania materialów
archiwalnych do archiwów panstwowych.
Istnieje tez grupa archiwów ,o z a s o b i e s z c z e g ó l n y m. Po-
wstaly one przy prasowych 'agencjach fotograficznych, w studiach roz-
glosni radiowych, w ,wytwórniach filmowych. Owe foto-, fono- i filmoteki
urosly niekiedy do wielkich rozmiarów. Nadzorowane przez panstwowa
sluzbe archiwalna nie przekazywaly na ogól swego zasobu do archiwów
panstwowych. Najwieksze tego rodzaju archiwum - Komitetu do Spraw
Radia i Telewizji - ustawa archiwalna z 1983 r. podniosla do rangi
archiwum, wieczystego (zob. wyzej).
Zaniedbanie wlasnych archiwów zakladowych przez wiele instytu-
cji oraz slaba obsada kadrowa doprowadzily do sytuacji bardzo specy-
ficznej. Jednorazowego uporzadkowania stosów akt nagromadzonych
w tych archiwach zaczely sie podejmowac, za wysoka oplata, s p ó l-
d z i e l n i e (inwalidzkie i inne). Poczatki swiadczenia uslug przez spól-
dzielnie datuja sie na rok 1956. Okolo 1964 r. porzadkowaniem akt zaj-
mowalo sie juz ponad 500 osób z 25 spóldzielni. I
Prace prowadzone przez spóldzielnie nie zawsze wlasciwie zabezpie-
czaly interesy panstwowej sluzby archiwalnej. Oczyszczono wprawdzie
w ten sposób wiele archiwów ze zbednej makulatury, ale przy okazji
niszczono takze akta o wartosci trwalej. W tej sytuacji archiwa pan-
stwowe zaczely same tworzyc tzw. g o s p o d a r s t w a p o m o c n i-
c z e, które podejmowaly sie prac porzadkowych w archiwach zakla-
dowych. Z dniem 1 X 1969 r. powolano pierwsze dwa takie gospoda,r-
siwa przy archiwach panstwo,,?ych w Lodzi i w Szczecinie, a pózniej
takze w Bydgoszczy, Koszalinie, Kielcach i Opolu.

OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA ARCHIWÓW


W LATACH 1945 - 1985

L i t e r a t u r a. Brak dotychczas opracowan podsumowujacych rozwój archi-


wów polskich po drugiej wojnie swiatowej. Pewne tylko elementy syntezY tego
okresu w odniesieniu do archiw6w panstwowych znalezc mozna w opracowaniach
P. B a n k o w s k i e g o, T. M a n t e u f f l a, H. A l t m a n a, L. C h a j n a, A. T o m-
c z a k a, B. W o s z c z y n s k i e g o i in" cytowanych przedtem w: Ogólna cha-
rakterystyka archiw6w w latach 1918 - 1945 (rozdz. III) oraz Organizacja i dzialal-
nosc panstwowej sluzby archiwalnej (rozdz. IV).
O zadaniach archiwów pisali: A. S t e b e l s k i, Stan i sprawy archiwów wobec
aktualnych potrzeb nauki historycznej ("Nauka Polska", 5, 1957); T, IYI a n t e u f-
f e l, Zadania archiwów na obecnym etapie badan historycznych ("Archeion", XXV,
1956); M. B i e l i n s k a, Stan i zadania archiwów wobec aktualnych potrzeb nauki
historycznej (XXVI, 1956); M. F r i e d b e r g, Najwazniejsze zadania badawcze
archiwisty (XXXVII, 1962); M. B i e l i n s k a, Wspólczesne zadania archiwów (Pa-
mietnik X Powszechnego Zjazdu Historyków POlskich w Lublinie, Referaty II,

520

Il... ....
Warszawa 1968); pisali tez szefowie panstwowej sluzby archiwalnej: R. G e r b er,
Cele i zadania sluzby archiwalne; w Polsce ("Archeion", XIX - XX, 195i); H. A l t-
m a n, Zadania archiwów w swietle konferencji archiwów w Zagrzebiu (XXVIII,
1958); t e n z e, Archiwa w sluzbie nauki historyczne; (XXXII, 1960); L. Ch a j n,
Rola i zadania panstwowe; sluzby archiwalne; w Polskie; Rzeczypospolitej Ludowe;
(LVI, 1971); T. Wali c h n o w s k i, Aktualne zadania archiwów panstwowych
w Polsce (LXV, 1977). Dorobek archiwistyki takze w tym okresie staral sie pod-
sumowac A. T om c z a k, Archiwistyka polska 1918 -1969. Z dziejów ksZtaltowania
sie dyscypliny naukowe; i je; nazwy ("Roczniki Biblioteki Narodowej", VII, 1971)
oraz Dostizeni;a polskogo archivovedeni;a v istoriCeskom osve!cenii [w:] DostiZe-
ni;a i razvite polsko{1O archivovedenzia (Warszawa 1980). Ogólny stan archiwów
polskich przedstawil t e n z e, Stan i sprawy archiwów i narodowego zasobu archi-
walngo w PRL ("Nauka Polska", 1981/9 - 10). T e n z e pisal o archiwIstach:
Z prehistorii Stowarzyszenia Archiwistów Polskich ("Annales Univ, M. Curie-Sklo-
dowskiej", XXXVII/25, 1982).
O archiwaliach przechowywanych poza panstwowa sluzba archiwalna, takze
poza granicami kraju, pisali: Z. H o f f m a n, Archiwum Zydowskiego Instytutu
Historycznego w Polsce ("Biuletyn Zyd. Insl Hist. w Polsce", 29, 1979); H. N 0-
w a c z y k, Archiwum Instytutu Józefa Pilsudskiego w USA ("Archeion", LXXII,
1981); A. J a n k i e w i c 'z, Archiwum Instytutu PoLskiego i Muzeum im. gen. Wla-
dyslawa Sikorskiego w Londynie (LXXVIII, 1984). Zob. tez: Guide to the Archives
of the Polis h Institute and Sikorski Museum, Vol. I (London 1985).

Okres po II wojnie swiatowej przyniósl duze zmiany w o r g a n i-


z a c j i archiwów polskich, natomiast nie spowodowal zasadniczego
zwrotu w dziejach instytucji archiwalnej jako takiej. W dalszym ciagu
dzialaly obok siebie dwa podstawowe rodzaje archiwów: biezace, two-
rzone przy naj rozmaitszych agendach zycia spolecznego, zwane sklad-
nicami akt i archiwami zakladowymi, oraz archiwa - instytucje samo-
dzielne (archiwa historyczne), w przewazajacej czesci utrzymywane przez
panstwo, zwane tedy - najczesciej - panstwowymi. W zasadzie tylko
te drugie mialy za zadanie wieczyste przechowywanie akt. Dzialalo jed-
nak takze sporo archiwów biezacych majacych prawo do stalego zasobu
(archiwa z powierzonym zasobem). Zupelna nowoscia stal sie natomiast
podzial archiwów biezacych na dwie grupy (skladnice akt i archiwa za-
kladowe), spowodowany ograniczeniem, do pewnej liczby, instytucji wy-
twarzajacych materialy archiwalne (o znaczeniu wieczystym).
Nowoscia stalo sie tez wprowadzenie pojecia panstwowego zasobu
l
archiwalnego, a nastepnie takze - narodowego zas0o/1 archiwalnego.
Administrowanie zasobem panstwowym oddano s c e n t r a l i z o w a-
n e j s l u z b i e a r c h i wal n e j zarzadzanej przez Naczelnego Dy-
rektora Archiwów Panstwowych, a umiejscowionej w resorcie oswiaty,
potem nauki i szkolnictwa wyzszego (z wyjatkiem lat 1951 - 1958). Sluz-
ba ta rozbudowala siec archiwów panstwowych, która w latach szesc-
dziesiatych osiagnela liczbe 109 placówek (3 archiwa centralne, 17 woje-
wódzkich i 89 archiwów terenowych). Reforma administracji w 1975 r.
spowodowala zmniejszenie licfby archiwów, w wyniku kasacji archiwów
powiatowych, bylo to jednak zmniejszenie przejsciowe i w latach nastep-
521

....
nych znów przybylo kilka placówek arch;iwalnyt:h. W koncu 1985 r. na
siec archiwów panstwowych skladaly sie: 3 archiwa o charakterze cen-
tralnych, 31 archiwów panstwowych wraz z 58 ich oddzialami. Archiwa I

tej sieci w'nastepstwie zmian ustrojowych wchlonely w pierwszych la- I,

tach powojennych dawne archiwa rodowe, gospodarcze oraz miejskie.


Równoczesnie jednak pozostawiono znaczna czesc narodowego za-
sobu archiwalnego p o z a . c e n t r a l n y m z a r z a d e m. Niezaleznie
od Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych dzialaly archiwa 3 re-
,
sortów, archiwa partii politycznych, gmin wyznaniowych. Nadal posia-
daly archiwalia (i gromadzily je) niektóre naukowe biblioteki i muzea,
a takze instytucje naukowe w rodzaju Wojskowego Instytutu Historycz-
nego, 2ydowskiego Instytutu Historycznego, czy Glównej Komisji Ba-
dania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce. Archiwom Polskiej Akademii
Nauk, uniwersytetów i Glównego Urzedu Statystycznego praw'<> do sta-
lego przechowywania wlasnego zasobu nadaly same wladze archiwalne.
Taki ustrój archiwów wprowadzony zostal dekretem z 1951 r. i uzupel-
niajacymi go rozporzadzeniami wykonawczymi.
Postanowienia ustawy z 1983 r. daly podstawy do o b j e c i a o p i e-
kap r z e z p a n s t w o c a l e g Q n a r o d o w e g o z a s o b u a r-
c h i wal n e g o. Naczelny Dyrektor Archiwów Panstwowych zarzadza
wprawdzie bezposrednio tylko niektórym i archiwami panstwowymi -
istnieja bowiem archiwa panstwowe wyodrebnione (nie tylko 3 resor-
tów, ale takze Sejmu i Rady Panstwa) - ale decyduje o powstawaniu
archiwów zakladowych, powierza wybranym archiwom, na okres wy-
_ brany lub na stale, przechowywanie materialów archiwalnych, nadzoruje
osobne Archiwum Komitetu do Spraw Radia i Telewizji. Poprzez niego
tez Minister Szkolnictwa Wyzszego i Nauki nadzoruje niepanstwowy
zasób archiwalny, a archiwa panstwowe prowadza ewidencje materia-
lów archiwalnych przechowywanych w archiwach niepanstwowych. Pan-
stwowe biblioteki i muzea, które gromadza i przechowuja materialy
archiwalne, w zakresie tych materialów - jak okreslono w ustawie -
pelnia funkcje jednostek panstwowej sieci archiwalnej. Poza panstwo-
wa sluzba archiwalna pozostaja jedynie archiwa partii politycznych, or-
ganizacji spolecznych oraz Kosciolów i zwiazków wyznaniowych.
Pewna czesc narodowego zasobu archiwalnego przechowywana jest
p o z a g r a n i c a m i panstwa polskiego. Podczas II wojny swiatowej
centralne agendy tego panstwa znalazly sie daleko od kraju. Po jej za-
konczeniu- wielu Polaków pozostalo na emigracji,! Sytuacja ta doprowa-
dzila do powstania szeregu instytucji przechowujacych archiwalia pol-
skie, glównie w panstwach anglosaskich. Do najwazniejszych wsród nich
naleza: w Londynie Instytut Polski i Muzeum im. gen. W, Sikorskiego
oraz Studium Polski Podziemnej, w Nowym Jorku - Instytut Józefa
Pilsudskiego w Ameryce.
Niewatpliwie, okres powojenny przyniósl olbrzymi rozwój archiw?w
522

Il ---
"

polskich w stosunku do okresów wczesniejszych. Stwierdzenie to dotyczy


jednak przede wszystkim archiwów o zasobie stalym. Nie -nadaza za nim
I równie pomyslny rozwój archiwów biezacych. Wprawdzie liczba ich
I, niepomiernie wzrosla, niemniej ogólny- ich stan ciagle jest niezadowa-
lajacy.
Archiwa mialy nadal gromadzic, przechowywac, opracowywac i udo-
stepniac materialy archiwalne. Te ich z a d a n i a uznano powszechnie
za klasyczne. Mialy archiwa stanowic równoczesnie "arsenal dokumen-
,
tacji" dla potrzeb administracji panstwowej i obywateli oraz byc ,,ich-
lerzem historii" karmiacym nauke historyczna. W róznych latach jednak
kladziono nie jednakowy nacisk na te funkcje. Lata siedemdziesiate przy-
niosly próby przekonania spoleczenstwa i wladz o znaczeniu archiwów.
takze dla gospodarki narodowej.
Rozrosly sie niepomiernie funkcje archiwów w zakresie gromadzenia
czynnego, Zapoczatkowane juz przed druga wojna swiatowa ingerowanie
archiwów w biurowosc urzedów i skladnic akt przybralo teraz znacznie
szerszy zakres. Wyksztalcily sie bogate formy nadzoru nad narastajacym
zasobem archiwalnym. Nadzór ten prowadzily nie tylko archiwa pod-
legle Naczelnemu Dyrektorowi, ale takze w swoim zakresie archiwa wy-
odrebnione i z powierzonym zasobem. Po raz pierwszy w swoich dziejach
archiwa uzyskaly tak szerokie mozliwosci ksztaltowania swego zasobu
dzieki uzyskanemu' prawu do ingerencji na przedpolu archiwalnym.
Po raz pierwszy tez przed archiwami postawiono w sposób otwarty
zadania w dziedzinie baan naukowych. Wprawdzie zdarzaly sie jesz-
cze róznice zdan, co do okreslenia przedmiotu i zakr.esu zainteresowan
naukowych archiwów i archiwistów, ale nikt juz nie kwestionowal obo-
wiazku archiwów prowadzenia badan w zakresie archiwistyki, historii
regionalnej, czy podejmowania edycji zródlowych.
Dostrzezono tez w okresie powojennym mozliwosci posluzenia sie
archiwami jako instrumentem przy szerzeniu ogólnej kultury historycz-
nej w spoleczenstwie. Temu celowi mialy sluzyc organizowane powszech-
p.ie przez rózne sluzby archiwalne (moze najmniej przez archiwa kOSciel-
ne) wystawy archiwalne.
Wszystko to musialo wplynac na pewna ewolucje Vf c h a rak t e-
r z e archiwów. Byla to nadal ewolucja od archiwum-}if'ledu do archi- wum-instytucji naukowej. Stopniowo wszystkie archiwa o zasobie sta-
lym poczeto uwazac za godne miana instytucji \naukowych. Przekonanie
to wprawdzie torowalo sobie droge powoli, stalo sie jednak niewatpliwie
dominujace. Archiwa, nie tracac pewnych cech urzedu, staly sie w ten
sposób placówkami naukowymi realizujacymi wlasne zad:mia padawcze.
Zdobycie tej pozycji przez archiwa zostalo ulatwione dzieki wielkiemu
powojennemu dorobkowi wydawniczemu sluzb archiwalnych i archiwi-
stów. Na czolo wysunely sie publikacje Naczelnej Dyrekcji Archiwów
Panstwowych, ale towarzyszyly im takze inne: Centralnego Archiwum

523
jl

Wojskowego, Centralnego Archiwum KC PZPR, Archiwum PAN, Osrod-


ka Archiwów, Bibliotek i Muzeów Koscielnych przy KUL i wielu innych.
Liczne archiwa daly sie tez poznac jako ogniska zywych badan regio-
nalnych.
Ten kierunek ewolucji archiwów o zasobie 'stalym spowodowal jed-
nak dalsze poglebienie sie rozdzialu miedzy nimi a archiwami zaklado-
wymi. Wyjatek stanowia tylko najwieksze archiwa biezace z liczniejsza
obsada i wiekszym zasobem, który - wobec przepelnienia magazynów
archiwów panstwowych - bedzie sie stawal z kazdym rokiem coraz
bogatszy.
Przemiany w charakterze archiwów o zasobie stalym znalazly po-
. twierdzenie w przemianach k a d r o w y c h. 'W latach szescdziesiatych
w panstwowej sluzbie archiwalnej wprowadzono siatke obejmujaca pra-
cowników naukowo-badawczych, analogiczna do stosowanej w innych
instytucjach naukowych. Wszystkie archiwa zatrudniaja personel, w któ-
rym pracownicy ze stopni'ami naukowymi stanowia coraz wiiszy od-
setek. Pokazny tez zastep archiwistów róznych sluzb archiwalnych ma
wlasny, liczacy sie dorobek. Zarysowalo sie jednak i pewne zjawisko
niepokojace: wyraznie zmniejszyl sie - w stosunku do okresu przed-
wojenneo - odsetek wybitnych uczonych posród personelu kierowni-
czego archiwów. Wplynelo to ujemnie na autorytet tego personelu wsród
szerokieo grona fachowych archiwistów. ,..!
Wzrosla liczba osób uprawiajacvch z a w ó d a r c h i w i s t y. Na-
czelnemu Dyrektorowi Archiwów podlega nieco ponad 1000 pracowników.
W archiwach wvodrebnionvch i z powierzonym zasobem oraz niepan-
stwowych zatrudnia sie mniej wiecej tyle samo osób. W archiwach o sta-
lym zasobie pracuie co najmniej 2 tys. archiwistów. Jezeli jednak do-

damy do tego archiwistów z archiwów zakladowych, t.2.Jiczbe te wy- padnie pomnozyc kilkakrotnie. 1---""" ",.
Równoczesnie ze wzrostem liczebnym postepowala feminizacja za:-
wodu. W samej panstwowej sluzbie archiwalnej w 1945 r. kobiety sta-
howily 23,68/0, w 1950 oosetek ten wzrósl do 40,3°/0, a w 1978 r. wynosil
73,1 °/0 ogólu pracowników. ,,.- - ....J
Unormowaniu ulegly sprawy ksztalcenia kandydatów do pracy
w archiwach. Od 1951 r. poczeto wprowadzac specjalizacje archiwistycz-
ne na kierunkach historii, najpierw wybranych, potem niemal wszystkh
uniwersytetów. .
Wzrosla swiadomosc odrebnosci zawodu archiwisty. Juz w 1945 r.
doszlo do powolania Zwiazku Bibliotekarzy i Archiwistów Polskich.
Szeroka dzialalnosc rozwinela jego sekcja archiwalna w Warszawie w la-
tach 1946 - 1950. W 1965 r. powstalo odrebne Stowarzyszenie Archiwi-
stów Polskich grupujace pracowników róznych sluzb archiwalnych (takze
archiwistów zakladowych), wydajace wlasny biuletyn pt. "Archiwista".

524

i. !o....
Wiekszosc archiwist6w z archiwów o 'stalyIi1. zasobie nalezy r6wniez do
Polskiego Towarzystwa Historycznego, tworzac w niektórych oddzialach
osobne sekcje archiwalne. Reprezentuje je w Zarzadzie Glównym Towa-
rzystwa Komisja Archiwistyki i Nauk Pomocniczych Historii (Komisja
Archiwalna).
Archiwa polskie przechowuja archiwalia tworzace - jak sie to od
r. 1951 okreslalo - panstwowy zasób archiwalny. Normatywy prawne
pozwalaly do tego zasobu zaliczyc tylko materialy archiwalne o wartosci
trwalej stanowiace wlasnosc panstwa. Poza zasobem panstwowym po-
zostawaly materialy przechowywane w rekach prywatnych, w archi-
wach gmin wyznaniowych czy innych organizacji spolecznych. Stad na
okreslenie wszystkich archiwaliów przechowywanych gdziekolwiek wpro-
wadzono nazwe - n a r o d o w Y z a s ó b a r c h i wal n y. Ten stan
rzeczy usankcjonowala ustawa archiwalna z 1983 r.
Trudno okreslic dokladnie rozmiary narodowego zasobu archiwal-
nego. Zasób archiwów podleglych Naczelnemu Dyrektorowi Archiwów
Panstwowych liczyl w koncu 1985 r. ponad 175 tys. m.b. Przypuszcza sie,
ze archiwa wyodrebnione, z powierzonym zasobem, koscielne, a takze
biblioteki, inStytuty naukowe i osoby prywatne przechowuja tyle samo
archiwaliów. Obliczenia szacunkowe wskazuja tez, ze archiwa zakladowe
maja w tej chwili w swych magazynach ponad 100 tys. m.b. akt o war-
tosci trwalej, gotowych do przekazania archiwom panstwowym. Mozna
wiec calosc narodowego zasobu archiwalnego szacowac na ponad
450 tys. m. b.
Ogólna struktura tego zasobu jest podobna do struktury zasobu
archiwów panstwowych. Dadza sie wyróznic akta okreslonych okresów:
staropolskiego, zaborów, dwudziestolecia miedzywojennego, okupacji nie-
mieckiej i Polski Ludowej. Brak danych statystycznych nie pozwala
okreslic, jaki jest procentowy udzial w calym zasobie akt poszczególnych
okresów.

Archiwa róznych sluzb archiwalnych stosuja powszechnie daleko


posunieta s e l e kc j e akt przyjmowanych do swoich magazynów. Wzo-
rem jest tu panstwowa sluzba archiwalna. Rózne archiwa korzystaja
z doswiadczen archiwów panstwowych takze w zakresie metod o p r a-

c o w y w a n i a 'swego zasobu. Totez pomoce archiwa41e wykazuja dzis daleko posuniete wzajemne podobienstwo. Poszczegó1ne sluzby archi-
walne tworza jednak wlasne, niezalezne od innych, systemy informacji
o swym zasobie. Totez do zupelnych wyjatków naleza pomoce archiwalne
informujace o archiwaliach rozproszonych po archiwach podleglych róz-
nym wladzom.
Ujednoliceniu metod opracowywania narodowego zasobu archiwal-
nego sprzyjal bujny po drugiej wojnie swiatowej r o z w Ó jar c h i
w i s t Y k i polskiej, powiazanej teraz coraz scislej z archiwistyka swia-

525

.....
(,
I
:,

towa. Glówne centra jej rózwoju zriajduja sie w obrebie panstwowej


sluzby archiwalnej, ale istnieje takze szereg ognisk naukowych w archi-
wach wylaczonych z sieci panstwowej. Wymienic tu mozna. Centralne
Archiwum Wojskowe, Centralne Archiwum KC PZPR, Archiwum PAN,
Archiwum UJ, a takze archiwa niektórych innych uniwersytetów.
W r. 1951 powstaly pierwsze katedry uniwersyteckie, w których nazwie
znalazlo sie okreslenie "archiwistyka" (w Krakowie, w Toruniu, potem
takze we Wroclawiu) a od r. 1969 istnieje w Toruniu uniwersytecki In-
stytut Historii i Archiwistyki.
W latach powojennych urzadzano wiele sesji naukowych archiwi-
stów (konferencje metodyczne, potem konferencje pracowników nauko-
wo-badawczych archiwów panstwowych), organizowanych przewaznie
przez panstwowa sluzbe archiwalna, w których uczestniczyli takze pra-
cownicy innych sluzb archiwalnych. Jedna z konferencj przygotowa-
nych przez Komisje Archiwalna Polskiego Towarzystwa Historycznego
(w Radomiu, w 1972 r.) zgromadzila przy stole obrad przedstawicieli
wszystkich instytucji przechowujacych archiwalia, a niezaleznych od Na-
czelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych. Same konferencje, a takze
opublikowane ich wyniki,' odegraly tez niewatpliwie pewna role unifi-
kaCYJna. . I
Wzrosla liczba wydawnictw z zakresu archiwistyki, nastapil zwlasz-
cza rozwój czasopismiennictwa archiwalnego. Obok powiekszonego obje-
tosciowo "Archeionu" pojawily sie: "Archiwista", "Biuletyn Wojskowej
Sluzby Archiwalnej", Biuletyn Archiwum PAN", "Archiwa, Biblio-
teki i Muzea Koscielne". Od r. 1979 zaczal wychodzic w Przemyslu
"Rocznik Historyczno-Archiwalny", a od 1980 - "Archiwa Polskiej Zjed-
noczonej Partii Robotniczej, Biuletyn". Dorobila sie polska archiwistyka
wlasnego Slo wnika . terminologii archiwalnej (2 wyd. Warszawa 1974),
ujecia podrecznikowego w postaci pracy C z. B i e r n a t a, Problemy
archiwistyki wsp6lczesnej (Warszawa 1977). Wyszla tez Bibliografia ar-
chiwistyki polskiej do 1970 r., przygotowana przez J, P a k u l s k i e g o,
R. P i e c h o t e i B. R y s z e w s k i e g o (Warszawa 1984).
Rozwój nauki historycznej po drugiej wojnie sWiatowej spowodowal
naplyw liczniejszej niz kiedykolwiek dawniej rzeszy historyków do pra-
cowni naukowych archiwów. Przejmowanie do magazynów archiwalnych
takze akt najnowszych zwiekszylo liczbe kwerend. dla osób prywatnych.
Stosunkowo malo natomiast na swoje potrzeby wykorzystywala archiwa
administracja panstwowa. Te formy u d o s t Il P n ia n i a i ci uzytkow-
nicy znani sa juz z okresów wczesniejszych. Lata powojenne przyniosly
jednak archiwom - i to nie tylko panstwowym - nowe formy udo-
stepniania zasobu w postaci ekspozycji archiwalnych. Wystawy' po raz
pierwszy zetknely z archiwaliami szersze rzesze spoleczenstwa.
Wydaje sie, ze w ten sposób wstapiono na droge, która pozwoli na

526 .'
!

Il. ...
wztóst ogÓinego zrozumienia roli i zmiczEmia archiwÓw. Moie wlaSnie
m. in. takze dziefi szeroko prowadzonej popularyzacji zasobu archiwal- nego zacznie sie dostrzegac w archiwaliach nie tylko zbiory swiadectw
prawnych potrzebnych wladzom i obywatelom, nie tylko materialy mo-
gace usprawnic gospodarke narodowa, nie tylko sklady zródel historycz-
nych, ale takze po prostu - dobra kultury narodowej.

/'

"

I
ANEKS
ARCHIWA POLSKIE
(stan na l I 1986)

PANSTWOWA SLUZBA ARCHIWALNA


l. Archiwa podlegle Naczelnemu Dyrektorowi Archiwów Panstwowych
Naczelna Dyrekcja Archiwów Panstwowych
00-238 Warszawa, ul. Dluga 6
Archiwum Glówne Akt Dawnych
00-263 Warszawa, ul. Dluga 7
Archiwum Akt Nowych
02-554 Warszawa, Al. Niepodleglosci 162
Archiwum Dokumentacji Mechanicznej
00-202 Warszawa, ul. SWietojerska 24
Archiwum Panstwowe w Bialymstoku
15-950 Bialystok, Rynek T. Kosciuszki 4
Oddzial w Lomzy, 18-400 Lomza, ul. Swierczewskiego 36
Archiwum Panstwowe w Bydgoszczy
85-009 Bydgoszcz, ul. Dworcowa 65
Oddzial w Inowroclawiu, 88-100 Inowroclaw, ul. Narutowicza 58
Archiwum Panstwowe w Czestochowie
42-200 Czestochowa, ul. Warszawska 172
Archiwum Panstwowe w Elblagu z siedziba w Malborku
82-200 Malbork, Zamek
Archiwum Panstwowe w Gdansku
80-98 Gdansk, ul. Waly Piastowskie 5
Archiwum Panstwowe w Jeleniej Górze
58-500 Jelenia Góra, ul. Podwale 27
Archiwum Panstwowe w Kaliszu
62-800 Kalisz, ul. Kolegialna 4
Archiwum Panstwowe w Katowicach
40-950 Katowice, ul. Jagiellonska 25
Oddzial w Bedzinie, 42-500 Bedzin, ul. Sienkiewicza 33
Oddzial w Bielsku-Bialej, 43-300 Bielsko-Biala, ul. Slowackiego 80
Oddzial w Bytomiu, 41-902 Bytom, Pl. ThiHmanna 2

Oddzial w Chrzanowi e, 32-500 Chrzanów, ul. Krakowska 21a Oddzial w Cieszynie, 43 2 400 Cieszyn, ul. Regera 6'
Oddzial w Gliwicach, 44-100 Gliwice, ul. Zygmunta Starego 8

528
.......- ,:;rP'

Oddzial w Oswiecimiu, 32-603 Oswiecim, Muzeum Blok 1


Oddzial w Pszczynie, 43-200 Pszczyna, ul. Brama Wybranców 2
Oddzial w Raciborzu, 47-400 Racibórz, ul. Zamkowa 2
Odazial w Rybniku, 44-200 Rybnik, ul. Rynek 18
Oddzial w Tarnowskich Górach, 42-600 Tarnowskie Góry, ul. Gliwicka 5
Oddzial w Zrwc, 34-300 Zywiec, ul. Marchlewskiego 2
Archiwum Panstwowe w Kielcach
25-953 Kielce, ul. Rewolucji Pazdziernikowej 17 "

Oddzial w Jedrzejowie, 28-300 Jedfzejów, ul. Wl. Reymonta 21a


Oddzial w Pinczowie, 28-400 PiilCZÓW, ul. Batalionów Chlopskich 42
Oddzial w Sandomierzu, 27-600 Sandomierz, ul. Basztowa 4
Oddzial w Starachowicach, 27-210 Starachowice, ul. Spóldzielcza 2
Archiwum Panstwowe w Koszalinie
75-601 Koszalin, ul. Zwyciestwa 117
Oddzial w Szczecinku, 78-400, ul. Parkowa 3
Archiwum Panstwowe w Krakowi
31-041 Kraków, ul. Sienna 16
Oddzial w Bochni, 32-700 Bochnia, ul. Kazimierza Wielkiego 31
Oddzial w Nowym Saczu, 33-300 Nowy Sacz, ul. Szwedzka 2
Oddzial w Nowym Targu, 34-400 Nowy Targ, ul. Królowej Jadwigi 10
Oddzial w Tarnowie, 33-100 Tarnów, ul. Kniewskiego 24
Archi wum Panstwowe w Lesznie
64-100 Leszno, ul. Boleslawa Chrobrego 32
Archiwum Panstwowe w Lublinie
20-950 Lublin, ul. Trybunalska 13
Oddzial w Krasnymstawie, 22-300 Krasnystaw, Plac 1 Maja 1
Oddzial w Krasniku, 23-210 Krasnik, ul. Dzierzynskiego 2
Oddzial w RadzYnlu Podlaskim, 21-300 Radzyn, ul. Miedzyrzecka 2 (zamek)
Archiwum Panstwowe w l:odzi
91-415 Lódz, Plac Wolnosci 1
Oddzial w Pabianicach, 95-200 Pabianice, ul. Wandy Wasilewskiej 6
Oddzial w Sieradzu, 98-200 Sieradz, ul. 15 Grudnia 5
Archiwum Panstwowe w Olsztynie
10-074 Olsztyn, ul. Zamkowa 3 (zamek)
Oddzial w Moragu, 14-300 Morag, ul. Hanki Sawickiej 4
Oddzial w Mragowie, 11-700 Mragowo, ul. Armii Czerwonej 55
Oddzial w Szczytnie, 12-100 Szczytno, ul. Polska 35
Archiwum Panstwowe w Opolu
45-016 Opole, ul. Zafnkowa 2 .
Oddzial
Oddzial w
.wBrzegu, 49-300Nysa,
Nysie, 48-300 Brzeg,ul.ul.Kolejowa
Boleslawa
15 Chrobrego 1 y /

Archiwum Panstwowe w Piotrkowie Trybunalskim


97-300 Piotrków Trybunalski, ul. Torunska 4
Oddzial, w Tomaszowie Mazowieckim, 97-200 Tomaszów Maz., ul. Tkacka 2
Archiwum Panstwowe w Plocku
09-402 Plock, ul. 1 Maja 1
Archiwum Panstwowe w Poznaniu
61-744 Poznan, ul. 23 Lutego 41/43
Oddzial w Koninie, 62-500 Konin, ul. Wojska Polskiego 18
Oddzial w Pile, 64-920 Pila, ul. Kilinskiego 12

34 - Archiwistyka

/
./
?9'
- -
-
Archiwum Panstwowe w Przemyslu
37-700 Przemysl, ul. Polskiego Czerwonego Krzyza 4
Oddzial w Przeworsku, 37-200 Przeworsk, ul. Rynek 1
Archiwum Panstwowe w Radomiu
26-600 Radom, Rynek 1
Archiwum Panstwowe w Rzeszowie
35-064 Rzeszów, ul. Bóznicza 4
Oddzial w Jasle, 38-200 Jaslo, ul. Lenartowicza 9
Archiwum Panstwowe w Siedlcach
08-100 Siedlce; ul. 1 Maja 2

Archiwum Panstwowe w Slupsku


76-200 Slupsk, ul. M. Buczka 17
Oddzial w Miastku, 77-200 Miastko, ul. Grunwaldzka 1
Oddzial w Slawnie, 76-100 Slawno, ul. M, Curie-Sklodowskiej 1
Archiwum Panstwowe w Suwalkach
16-400 Suwalki, ul. Kosciuszki 69
Oddzial w Elku, 19-300 Elk, ul. Kapielowa 1
Archiwum Panstwowe w Szczecinie
70-410 Szczecin, ul. Sw. Wojciecha 13
Oddzial w Lubczynie, 66-450 Lubczyno, Bogdaniec
Oddzial w Plotach, 73-310 Ploty, ul. Zamkowa 2 (zamek)
Oddzial w Stargardzie Szczecinskim, 73-110 Stargard, ul. Basztowa 2
Archiwum Panstwowe w Toruniu
87-100 Torun, Plac Rapackiego 4
Oddzial w Grudziadzu, 86-300 Grudziadz, ul. Mickiewicza 26
Oddzial we Wloclawku, 87-800 Wloclawek, ul. Kosciuszki 13
Archiwum PanstWowe Miasta Stolecznego Warszawy
00-270 Warszawa, ul. Krzywe Kolo 7
Oddzial wDzialdowie, 13-200 Dzialdowo, ul. Wl. Jagielly 31
Oddzial w Górze Kalwarii, 05-530 Góra Kalwaria, ul. Ks. Sajny 1
Oddzial w Lowiczu, 99-400 Lowicz, ul. Swierczewskiego 1
Oddzial w Mlawie, 06-500 Mlawa, ul. Nowotki 3
Oddzial w Nowym Dworze Mazowieckim, 05-100 Nowy Dwór, ul. Kosciuszki 1
Oddzial w Otwocku, 05-400 Otwock, ul. Górna 7
Oddzial w Pultusku, 06-100 Pultusk, ul. Za\llek 2
Oddzial w Rawie Mazowi.eckiej, 96-200 Rawa Maz., ul. Kosciuszki 5
Oddzial w Zyrardowie, 05-730 Zyrardów, Plac Wolnosci 2
Archiwum Panstwowe we Wroclawiu
50-215 Wroclaw, ul. Pomorska 2
Oddzial w Legnicy, 59-220 Legnica, ul. Piastowska 22
Oddzial w Walbrzychu z siedziba w Boguszowie, 58-370 Boguszów, ul. Poniatow-
skiego 57
Archiwum Panstwowe w Zamosciu
'/' i
22-400 Zamosc, ul. Moranda 4

Archiwum Panstwowe w Zielonej Górze, z siedziba w Starym KiJSielinie,


66-002 Stary Kisielin 31
Oddzial w Wilkowie-Swiebodzinie, 66-200 Wilków-Swiebodzin (palac)
Oddzial w Zarach, 68-200 Zary, Plac Kardynala Wyszynskiego 2

530
II. Archiwa posiadajqce staly zasób z upowaznienia NaczeZnego Dyrektora
Archiwów Panstwowych (z powierzonym zasobem)

Archiwum Polskiej Akademii Nauk


00-330 Warszawa, Nowy Swiat 72 (Palac Staszica)
Oddzial w Krakowie, 31-002 Kraków, ul. Senacka 3
Oddzial w Poznaniu, 61-725 Poznan, ul. Mielzynskiego 27/29
Oddzial w Wodzislawiu, 44-300 Wodzislaw Slaski, ul. Boguminska 2
Archiwttm Uniwersytetu 'Jagiellonskiego w Krakowie
31-007 Kraków, ul. Golebia 9
Archiwum Uniwersytetu M.. Curie-Sklodowskiej w Lublinie
20-031 Lublin, ul. Nowotki 9
Archiwum Katolickiego Uniwersytetu w Lublinie
20-037 Lublin, Al. Raclawickie 14
Archiwum Uniwersytetu Lódzkiego
90-237 Lódz, ul. Matejki 34/38 (Biblioteka Uniwersytecka)
Archiwum Uniwersytetu im, Adama Mickiewicza w Poznaniu
61-809 Poznan, ul. Czerwonej Armii 90
Archiwum Uniwersytetu Mikolaja Kopernika w Toruniu
87-100 Torun, ul. Szopena 14
Archiwum Uniwersytetu Warszawskiego
00-325 Warszawa, Krakowskie Przedmiescie 26/28
Archiwum Uniwersytetu Wroclawskiego
50-137 Wroclaw, Plac Uniwersytecki 1
Archiwum Gló.wnego Urzedu Statystycznego
00-608 Warszawa, Al. Niepodleglosci 208

III. Archiwa panstwowe wyodrebnione

Archiwum Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (w trakcie organizacji)


ArchilVUm Rady Panstwa (w trakcie organizacji)
Centralne Archiwum Wojskowe
00-910 Warszawa-Rembertów

\ Centralne Archiwum Ministerstwa Spraw Wewnetrznych


02-624 Warszawa, ul. Rakowiecka 2
Departament Archiwum i Dokumentacji Historycznej Ministetwa Spraw Zagra-
nicznych I
00-580 Warszawa, ul. I Armii Wojska Polskiego 23

IV. Inne

Archiwum Komitetu do Spraw Radia i Telewizji '"Polskie Radio i Telewizja"


(w trakcie organizacji)
02-625 Warszawa, ul. J. P. Woronicza 17 (Osrodek Informacji Zbiorów Progra-
mowych Polskiego Radia i Telewizji)

531
ARCHIWA 'NIEPANSTWOWE
ARCHIWA PARTII POLITYCZNYCH

Centralne Archiwum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Parti Robotni.


czej
00-484 Warszawa, ul. Górnoslaska 18/20
Archiwum Zakladu Historii Ruchu Ludowego przy Naczelnym Komitecie Zjedno-
czonego Stronnictwa Ludowego
00-131 Warszawa, ul. Grzybowska 4/8
Centralne Archiwum Historyczne Stronnictwa Demokratycznego
00-021 Warszawa, ul. Rutkowskiego 9

WAZNIEJSZE ARCHIWA KOSCIELNE

l. ATchiwa aTchidiecez1alne. diecez1alne i kapitulne

Archiwum Diecezjalne VI Cstochowie


42-200 Czestochowa, Al. Najsw. Maryi Panny 54
Archiwum Diecezjalne w Gdansku
80-330 Gdansk, ul. Opacka 5
Archiwum Archidiecezjalne w Gnieznie
62-200 Gniezno - katedra

Archiwum Diecezjalne w Kaowicach


40-053 Katowice, ul. Jordana 39
Archiwum Diecezjalne w Kielcach
25-013 Kielce, ul. Swierzewskiego 23
Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie
31-004 Kraków, ul. Franciszkanska 3
Archiwum Kapituly Metropolitalnej w Krakowie
31-001 Kraków - Wawel
Archiwum Archidiecezjalne w Lubaczowie
37-600 Lubaczów, ul. Adama Mickiewicza 77
Archiwum Diecezjalne w Lublinie
20-105 Lublin, ul. Mariana Bczka 2
Archiwum Diecezjalne w Lomzy
18-400 Lomza, ul. Sadowa 3
Archiwum Diecezjalne w Lodzi
90-458 Lódz, ul. W;orcella l
Archiwum Diecezjalne w Olsztynie
10-020 Olsztyn, ul. Staszic" 2
Archiwum Diecezjalne w Pelplinie
83-130 Pelplin, Or6d Biskupi l
Archiwum Diecezjalne w Plocku
09-900 Plock, ul. Wolnej Afryki 2
Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu
61-108 Poznan, ul. Lubranskiego l
Archiwum Diecezjalne w Przemyslu
37-700 Przemysl, ul, Sanocka 20a

.'
532
Archiwum Kapituly Katedralnej w Przemyslu
37-700 Przemysl, ul. Sanocka 20a
Archiwum Diecezjalne w Sandomierzu
27-600 Sandomierz, ul. Sciegiennego 2
Archiwum Diecezjalne w Siedlcach
08-110 Siedlce, ul. Swierczewskiego 60
\ Archiwum Diecezjalne w Tarnowie
33-100 Tarnów, Pl. SW. Kazimierza 3
Archiwum Archidiecezjalne w Warszawie
00-288 Warszawa, ul. Swietojanska 8
Archiwum Diecezjalne we Wloclawku
87-800 Wloclawek, ul. Mariana Buczka 9
Archiwum Archidiecezjalne we Wroclawiu
,50-328 Wroclaw, ul. Kanonia 12

II. Archiwa zakonne

Archiwum 00. Benedyktynów


Arcyopactwo 00. Benedyktynów, Tyniec, 32-050 Skawina
Archiwum 00. Bernardynów
31-069 Kraków, ul. Bernardynska 2
Archiwum 00. Bonifratów
31-061 Kraków, ul. Trynitarska 11
Archiwum XX. Chrystusowców
61-120 Poznan, ul. Lubranskiego la
Archiwum OQ. Cystersów
Opactwo 00. Cystersów, 31-979 Mogila 64
Opactwo 00. Cystersów, 34-623 Szczyrzyc k. Limanowej . ,

Archiwum 00. Dominikanów


31-043 Kraków, ul. Stolarska 12
Archiwum 00. Franciszkanów Conv.
00-225 Warszawa, ul. Zakroczymska 1
31-009 Kraków, Plac Wiosny Ludów 5
Archiwum 00. Jezuitów
31-501 Kraków, ul. Kopernika 26
Archiwum 00. Kapucynów
31-114 Kraków, ul Loretanska 11
96-210 Nowe Miasto, n. Pilica, Plac Wolnosci 19 l'
Archiwum 00. Karmelitów Bosych
32-561 Czerna k. Limanowej .
Archiwum 00. Karmelitów Trzewiczkowych
31-131 Kraków, ul. Karmelicka 19
! Archiwum xx.. KanoIiików Regularnych
I 31-059 Kraków, ul. Bozego Ciala 26
Archiwum XX. Michaelitów
I 38-430 Miejsce Piastowe
I Archiwum xx. Misjonar2y I
31-058 Kraków, ul. Stradom 4
i\I
I
I
533
i
, . '
Archiwum XX. Werbistów
14-520 Pieniezno, Kolonia 19
Archiwum 00. Paulinów '
42-200 Czestochowa, Jasna Góra
Archiwum 00. Pijarów
31-015 Kraków, ul. Pijarska 2
Archiwum 00. Redemptorystów .
33-170 Tuch6w, ul. Wysoka l
Archiwum 00. Refórmatów
31-012 Kraków, ul. Reformacka 4

WAZNIEJSZE ZBIORY ARCHIWALNE


POZA GRANICAMI POLSKI

Instytut Józefa Pilsudskiego w Ameryce


381 Park Avenue South, New York, NY.I0016
Instytut Józefa Pilsudskiego w Londynie
238-240 King Streel London W6 ORF
Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego
20 Princes Gate. London SW7 lPT

Studium Polski Podzimnej


11 Leopol Road. London W5

'I
"

SCHEMATY WZORY
POMOCY ARCHIWALNYCH, TABLICE

Str.
I. Model struktury organizacyjnej archiwum panstwowego 31

II. Szkic ukladu funkcjonalnego gmachu archiwalnego 45

III. Wzór karty do mikrofilmu 52

IV. Wzór karty inwentarzowej. 70

V. Wzór karty zespolu . 78-9

VI. Schemat dzialania systemu informacji archiwalnej 96

VII. Wzór karty inwentarzowej mapy wszytej w akta 139 ,

!
VIII. Wzór karty inwentarzowej mapy wszytej w akta (odwrocie) 140

IX. Wzór karty inwentarzowej mapy luznej 140

X. Wzór karty inwentarzowej mapy luznej (odwrocie) 140

XI. Wzór karty inwentarzowej atlasu 141

XII. Wzór karty inwentarzowej atlasu (odwrocie) 141

XIII. Wzór karty glównej indeksu geograficznego . 142


XIV. Wzór karty odsylaczowej indeksu geograficznego " 142

XV. Wzór karty indeksu osobowego 143

XVI, Wzór karty inwentarzowej dokumentacji technicznej 149

XVII. Wzór karty inwentarzowej dokumentacji technicznej (odwrocie) 149

XVIII. Wzór karty inwentarzowej dokumentacji technicznej (II wersja-


karta inwentarzowa stosowana do inwentaryzacji akt) 150
152
XIX. Wzór karty obiektu . , .
152
XX. Wzór karty indeksu projektowego (osobowego) .
152
XXI. Wzór karty indeksu projektowego (osobowego) - II wersja
156 '
XXII. Wzór karty inwentarzowej dla fotografii .
XXIII.
Wzór oisu odsylaczowego dla fotografii (Odwroc1 karty inwen- 157
tarzoweJ) . ;'
XXIV. Wzór karty indeksu osobowego dla fotografii 157

XXV. Wzór karty inwentarzowej nagrania na plycie 165

XXVI. Wzór karty inwentarzowej nagrania na tasmie 165-6

XXVII. Wzór karty indeksu osobowego dla nagran. 167

XXVIII. Wazniejsze archiwa Rzeczypospolitej w Koronie 189

XXIX. Archiwa na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej pod trzema zaboram 313

XXX. Zestawienie archiwaliów panstwowych wedlug epok (w 1929 r.) . 349


XXXI. Zestawienie polskich archiwów panstwowych pod wzgledem wie-
350
ku (w 1929 r.)
XXXII. Zestawienie pOlskich archiwów panstwowych pod wzgledem liczby
351
akt (w 1929 r.)
375
XXXIII. Organizacja archiwów w Generalnej Guberni (w 1942 r.) .

535

.........
/ XXXIV. Organizacja archiwów w latach 1918 - 1939 395
XXXV. Organizacja Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych w 1985 t. 423
XXXVIa. Organizacja archiwów w 1968 r. . 42ga
XXXVIb. Organizacja archiwów podleglych Naczelnej Dyrekcji Archiwów
Panstwowych (w 1977 r.) . 42ga
XXXVII. Schemat organizacji duzego archiwum panstwowego (w 1985 r,) 442
XXXVIII. Zatrudnienie w archiwach panstwowych w 1985 r. . 445
XXXIX. Zasób archiwów panstwowych - stan z dnia 31 XII 1985 r. 449

WYKAZ MAP

I. Archiwa panstwowe w Polsce w roku 1932 . 337


II. Archiwa panstwowe w Polsce w roku 1968 . 427
III. Archiwa panstwowe w Polsce na poczatku roku 1980 428

,/

,J
-

SPIS TRESCI

Przedmowa 3

Czesc I
TEORIA I METODYKA ARCHIWALNA

Wstep 6
R o z d z i a l l. Wprowadzenie do archiwistyki 8
Archiwistyka - jej pojecie, zakres i metody badawcze (Znaczenie ter- 8
minu "archiwistyka". Przedmiot i zakres archiwistyki. Archiwistyka
a praktyka archiwalna. Metody badawcze archiwistyki) 11
Podstawowe pOjecia archiwalne (Archiwum. ....Kancela ria, !listrat\Jra. 12
chi walny i jego rodzaje. Maerialy arch iWaln e, archiwalia,
dokumentacja arc lwa esy archiwotwórcze) 18
Rozwój teorii archiwalnej 18
R o z d z i a l II. Metodyka archiwalna og6lna 23
Rozmieszczenie zasobu jEoiecie i struktura narodoweo zasobu a- 23
al1;lf' Rodzaje archiw6w i ich funkcje. Siec archiwaln a. Zasady
rozmieszczania zasobu w archiwac h. Wewnetrzna struktura archiwum) 29
Ksztaltowanie zasobu Rozw6 j zasad 1. metod ksztaltowania zasobu' ar- 32
chiwalnego. Nadzór nad ksztal owamem zaso u archiwalnego. e-
lekcJa n;i erial6w archiwalnych) 37
Przechowywanie zasobu (Gmachy archiwalne. Uklad zasobu w archi- 43

wum i w magazynach. Konserwacja archiwaliów. niaturyzacja i reprografia w archiwach) . . . . . . . I . . . . 50


pr=t)nie zasohu (pl i etaov ...Qoracowania. St udia,' wstepne. Wy- 52
odrebnienie zespolu archiwalnego. PorzaQkowanie zespolu archiwal-
nego. Inwentaryzacja zespolu archiwalnego. Wstep do inwentarza
archiwalnego. Opracowanie karty zespolowej. Przeglad pomocy ar-
chiwalnych) 80
Udostepnianie zasobu (Zakres udostepniania we wspólczesnych archi- 88
. wach. izacja udostepniania zasohu w archiwach. System in-
formacji archiwalnejL . 92
R o z d z i a l III. Metodyka archiwalna szczeg6lowa 98
Opracowanie zasobu staropolskiego (Uwagi o specyfice archiwa1i6w sta- 98
ropoIskich. Studia wstepne. Zagadnienie zespolowosci. Opracowanie
archiwali6w staropolskich) 103

537

-..
Opracowanie zespolów rodzirmo-majatkowych (Uwagi ogólne, Archiwi- 111
zacja. Opracowanie archiwalne zespolów rodzinno-majatkowych) 113
Opracowanie spuscizn rekopismiennych w archiwach (pojecie i granice 122
spuscizny rekopismiennej. Opracowanie spuscizn) 126
Opracowanie dokumentacji geodezyjno-kartograficznej (Archi wizacja. 133
OpracoW8lnie, Przechowywanie) 143
Opracowanie dokumentacji technicznej (Archiwizacja. Opracowanie. 144
Przechowywanie) 153
Opracowanie fotografii (Archiwizacja. Opracowanie, Przechowywanie) . 153
Opracowanie filmów i mikrofilmów (Archiwizacja filmów. Archiwizacja 158
mikrofilmów. Opracowanie filmów. Opracowanie mikrofilmów. Prze-
chowywanie fiLmów. Przechowywanie mikrofilmów) 162
Opracowanie nagran (Archiwizacja. Opracowanie. Przechowywanie) 162

Czesc II
ZARYS .DZIEJÓW ARCHIWÓW POLSKICH
I ICH WSPÓLCZESNA ORGANIZACJA

Wstep 170
Przedmiot zakres 170

Konstrukcja 171

Problemy periodyzacji dziejów archiwów europejskich, w tym polskich 173

Literatura 176

Rozdzial' I -.!.o lski _e- 178

Rzut oka na rozwój archiwów w Europie do konca XVIIIw. 178

Ogólne warunki rozwoju archiwów polskich. (Glówne typy archiwów 183


i wewnetrzna periodyzacja okresu) 183

Poczatki archiwów w Polsce 185

Przeglad archiwów dawnej Rzeczypospolitej 187

Archiwa wladz centralnych do 1764 r. (Archiwum Koronne Krakowskie.


Archiwum Koronne Warszawskie. Archiwum Metryki Koronnej.
193 .
Archiwa Podskarbinskie .Krakowski i., szawskie. Archiwum Skarbu Kwarcianego. f Archiwum Kllmeralne.) Archiwum Marszal-
kowskie. Archiwum Gneral6;:O<ArtYle';ii'"-Koronnej) 208

Archiwa wladz centralnych okresu stanislawowskiego (Archiwum Sta- -208


nislawa Augusta. Archiwum Gabinetu Wojskowego JKMci. Archi-
Wum Rady Nieustajacej. Archiwum Komisji Skarbu Koronnego (wraz
z Archiwum Skarbu Koronnego). Archiwum Komisji Wojskowej Ko-
ronnej i Obojga Narodów. Archiwum Komisji Edukacji Narodowej) 215
Archiwa grodzkie i ziemskie (Archiwa grodzkie. Archiwa ziemskie. 216
Archiwa wojewódzkie). , .... 224

Archiwa miejskie 225

Archiwa koscielne (Archiwa swieckiej administracji koscielnej. Archi-


, 231
wa klasztorne) 237
1\ Archiwa wielkiej wlasnosci fudalnej 238

Ogólna charakterystyka archiwów w okresie staropolskim 243

538
"

1'" ,....',.. "'''''''',.. .II


....

R o z d z i a l II -_Archiwa w okresie ah\)r . 252


Rzut oka na dzieje archiwów w Europie w XIX i na poczatku XX w. 252
Ogólne warunki rozwoju archiwów na ziemiach polskich 258
Archiwa wywiezione d,o Rosji 259
Archiwa w centralnej Polsce, do 1807 r. 261
Archiwa w Ksiestwie Warszawskim i Królestwie Polskim (Archiwum 264
Glówne Akt Dawnych. Archiwa akt dawnych. Archiwum Ak,t Daw-
nych. Archiwum Skarbowe) . 277
Archiwa w zachodnich guberniach Cesarstwa Rosyjskiego 279
Archiwa pod zaborem pruskim (Archiwum Panstwowe w Poznaniu. 281
Archiwum Panstwowe w Gdansku) 284
Archiwa w Galicji (Archiwum Krajowe Aktów Grodzkich i Ziem!ikich 286
we Lwowie. Archiwum Krajowe Aktów Grodzkich i Ziemskich
w Krakowie. Archiwum Panstwowe we Lwowie) 290
Archiwa miejskie 291
Archiwa koscielne (Archiwa swieckiej administracji koscielnej. Archi- 297
wa klasztorne) 300
Archiwa wielkiej wlasnosci ziemskiej 301
Archiwa wlasne urzedów i instytucji 306
Ogólna charakterystyka archiwów w XIX i na poczatku XX w. 311
R o z d z i a l III - Archiwa w II Rze{'zypnpnHt"j 321
Rzut oka a d zieje archiwów w Europie w okresie miedzywojennym 321
Ogólne warunki rozwoju archiwów w Polsce 325
Próby nowej organizacji archiwów na ziemiach pOlskich podczas wojny
swiatowej, 1915 -1918 326'
kret o organizacji archiwów panstwewych i opiece nad archiwalia-
mi z 7 II 1919 r. 329
Organizacja i dzialalnosc panstwowej sluzby archiwalnej w latach 1918 - 1939 331
(Wydzial Archiwów Panstwowych. Rada Archiwalna. Archiwa 332
panstwowe) 347
Przeglad archiwów paQstwowych (Archiwum Glówne Akt Dawnych. Ar- 354
chiwum Akt Dawnych. Archiwum Skarbowe. Archiwum Oswiecenia.

Archiwum Akt Nowych. Archiwum Panstwowe w Grodnie, _ w Kielcach, - w Krakowie, - w Lublinie, - Panstwowe i Ziemskie
we Lwowie, - Panstwowe w Piotrkowie, - w Plocku, - w Pozna-
niu i jego Oddzial w Bydgoszczy, - w Radomiu, - w Wilnie, Ar-
. chiwa w Kaliszu, Suwalkach i Lomzy zlikwidowane w latach 1926-
1930, Archiwum Akt Dawnych Województwa Slaskiego) 373
Archiwa panstwowe w okresie II wojny swiatowej 373
Archiwum Wojskowe 378
Archiwa miejskie l. 380
Archiwa koscielne 386
Archiwa wielkiej wlasnosci ziemskiej 389
Archiwa wlasne urzedów i instytucji 391
Ogólna charakterystyka archiwów w latach 1915 - 1945 394
I

R o z d z i a l IV -. Archiwa w Polsce Ludowej 403


Rzut oka na dzieje arc hi w ó w w Europie po drugiej wojnie swiatowej 403
Ogólne warunki rozwoju archiwów w Polsce 410
Odbudowa archiwÓw w latach 1945 - 1950 412
Podstawy prawne dzialalnosci archiwów odr, 1951 418
Organizacja i dzialalnosc panstwowej sluzby archiwalnej (Naczelna Dy- 421
539

.\
rekcja Archiwów Panstwowych. Rada Archiwalna. Archiwa pan-
stwowe) 441

Przeglad archiwów panstwowych wedlug, stanu z 31 XII 1985 r. (Archi-454


wum Glówne Akt Dawnych. Archiwum Akt Nowych. Ar(:hiwum Do-
kumentacji Mechanicznej. Archiwum PanstWlOwe w Bialymstoku, -
w Bydgoszczy, - w Czestochowie, - w Elblagu, - w Gc;1.ansku, -
w Jeleniej Górze, - w Kaliszu, - w Katowicach, - w Kielcach,-
w Koszalinie, - w Krakowe, - w Lesznie, - w Lublinie, -
w Lodzi, - w Olsztynie, - w Opolu, - w Piotrkowie Tryb., -
w Plocku, - w Poznaniu, - w Przemyslu, - w RadomIu, - w Rze-
szowie, - w Siedlcach, - w Slupsku. w Suwalkach, - w Szcze-
cinie, - w TOl'UlIliu, Archiwum Panstwowe m. st. Warszawy, Archi-
wum Panstwowe we Wroclawiu, - w Zamosciu, - w Zielonej Górze}"497
Archiwa z powierzonym zasobem archiwalnym (Archiwum PAN. Archi- 499

wum GUS. Archiwa uniwersyteckie) 603

Archiwa panstwowe wyodrebnione (Centralne Archiwum Wojskowe. De- 505


partament Archiwum i Dokumentacji Historycznej Ministerstwa
508
Spraw Zagranicznych)
Archiwum Komitetu do Spraw Radia i Telewizji "Polskie Radio
508
i Telewizja" . , .
Archiwa partii politycznych (Archiwa PZPR. Archiwa ZSL. Archiwum 609
Stronnictwa Demokratycznego) 513

Archiwa koscielne (Archiwa swieckiej administracji koscielnej. Ar-614


chiwa klasztorne) 616 "l
517

Archiwa wlasne urzedów i instytucji (archiwa zakladowe, skladni<;e akt) Ogólna charakterystyka archiwów w latach 1945 - 1985 r.', . . -.:J . 620

528
Aneks - Archiwa polskie (stan na 1 I 1986 r.) "

635
Schematy, wzory, pomoce
,.. -

hnv'J'
536
Wykaz map

"
I '"

'.

r r- ....
,r .--.-
r. -
"-.:t!
-
r'\' /:')
...-

. tL f\
(" -
..

:tr

0-"--
'--""

'\
"j

.
j' -
l Biblioteka .1'"'\,..... r.
Gl6wna u_'..,J:
UMK Torun

UKAZAL Y SI E:

J. Gluchowski. Mied7yn.!wdowe prawo finans&"'(', Wars7awa 1988


M. Jaczynowska. Historia siarozytnego Rzym.., wyd. VII. Warszawa 1988
Z. Kmieciak, J. P. Ta..no. Postepowanie admillisnacyjut' oraz postepowanie przed
Naczelny'n Sadem Administracyjnym, Wars7awa IQ8
J. KUfel. W. Siuda, Prawo gospodarcze dla elumollaisti.w. wyd. III Lmienione,
\\'arSl-3Wa 1988

M. Ui)Cz}'nska. R Ponkowski, Maly komentarz do kodeksu J.osepowania karnego,


wyd. Il, -"arszawa 1988
Ekonomika pracy. Metody aktywnego rozwia.tywania probkmow, cz. I - II; Praca
zbiorowa pod redakcja S. Borkowskiej, Warszawa 19)l8:
("z.: Przewodnik
cz. II - Wzory i arIt.!lSLe oceny '" iedz)
Systemy polityczne rozwinietych krajó,,' kapitalistycznych. ?rau zbiorowa pod
redakcja A. Jamroza, Warszawa Jf'38
Prawo rospodarcze. Czesc SZCZc2ólwa. Praca zbiorowa i.od ft Jakcja S. Wlodyki,
Warzawa 1988
...

W DRt'KU:

Material}" do nauki prav,a administracyjnego. Praca zbiorowa Jlvd redal.:cja


M. Kuleszy
Filozofia t. I - '3:
t. I: - K. Matl8sLelt. C. Pawloski. M. Ryndak. J. Such. Zal'Ys dziejów
t. 2: - K. Matrasze.... J. Such. Ontologia, teoria poznania i-'o.)lna metodo-
--

logia nauk
t. 3: Z. Cackowski, FiloLofic7.-.e problem:: czlowieka i spoleczenstwa
-
"

Biblioteka Glówna UMK


111111111I11I111111111111111111111111111I11111111111111
300041525629

.,.. ,
-.p

Cena l200 ,d lSBN 83-01-08686-6

You might also like