Professional Documents
Culture Documents
ARCHIWISTYKA
ARCHIWISTYKA
,
ERRATA
Strona
IodWiersz
góry I od doluI
Jest Powinno byc
I
}
--,.,.
'"
I.
ISBN 83-01-08686-6
(:., I .. t" J )r ci
... ,- lJ ( I : () a
:- Ó
'- I '()lI
L.J t
!
L.,_,
'(
I
PRZEDMOWA
.1
I
}
czenia pozwolily na ulozenie prdgramu tego przedmiotu, realizowanego. w podobny sposób na róznych uniwersytetach.
Niniejsze opracowanie nawiazuje wprost do programu "archiwisty-
ki". Zgodnie z ukladem tresci w tym programie sklada sie ono z dwóch
czesci: Teoria i metodyka archiwalna oraz Zarys dziejów archiwów pols- kich i ich wspólczesna organizacja, Kazda z czesci zostala przygotowana
przez innych autorów. W pierwszej Bohdan Ryszewski napisal rozdzialy I i I oraz czesc rozdzialu I I. W tym ostatnim podrozdzialy poswiecone
','
I,
opracowywaniu dokumentacji geodezyjno-kartograficznej, technicznej oraz audiowizualnej wyszly spod pióra Haliny Robótki. Cala czesc druga
zostala napisana przez Andrzeja Tomczaka. Kazda z tych czesci poprze- dzona zostala oddzielnym wstepem i obie maja tez osobna numeracje
rozdzialów.
j
stopniu poprzez zajecia praktyczne, w ramach cwiczen na uniwersyte-
tach oraz praktyk w archiwach. Wiedze o dziejach archiwów i ich wspól-
czesnej organizacji zdobywaja studenci przede wszystkim przez pamie-
ciowe opanowywanie materialu przed egzaminem.
W obu czesciach napotkac mozna pewne powtórzenia. Ich niezbed-
nosc wynika m.in. z pewnego zazebiania sie wykladanych tresci. W pierw-
szej jest mowa o postepowaniu z dokumentacja archiwalna aktualnie
narastajaca i nastepnie przechowywana w archiwach w ich obecnym
ksztalcie organizacyjnym; w drugiej zas, w koncowym rozdziale, o wspól-:-
czesnej organizacji archiwów, jako aktualnym etapie ich historycznego
rozwoju. Drobne powtórzenia zdarzaja sie takze w kazdej czesci z osob-
na. Wynikaja one badz z zalozonej konstrukcji; badz zostaly celowo
zachowane z uwagi na dydaktyczny charakter opracowania.
Autorzy opierali sie przede wszystkim na polskiej literaturze przed-
miotu. W wielu wypadkach musieli jednak jej ustalenia uzupelniac
wlasnymi badaniami.
. Opracowanie ma slzyc przede wszystkim jako pomoc dla studen-
tów specjalizacji. archiwistycznej na kierunkach historii polskich uni-
wersytetów. Mozna zywic nadzieje, ze przyda sie takze archiwistom- I
-praktykom oraz historykom prowadzacym poszukiwania w archiwach.
I
,-
Bohdan Ryszewski
Andrzej Tomczak
-
..
CZESC I
Teoria
.
metodyka archiwalna
.j
"':' lo:
/
WSTEP
lówrówniezsieprzeplat ja,niezostalyjednakprzedstawionejednakowodokladnie.Zagadnieniateoretycznezostalyomówionetylkowstepnie,takjakwynikatozprogramuspecjalizacjiarchiwstycznejdlaIroku,
natomiast sz,rszy wyklad teori archiwalnej, przewidziany na V roku, nie zmiescil sie w szczuplych ramach POdrecznika. Brak ten lagodzic
moze czeste omawianie problemów teoretycznych w rozdzialach poswie- conych metodyce,
Omawiana w tym miejscu czesc I podrecznika sklada sie z trzech
rozdzialów. R o z d z i a l I przedstawia w znacznym skrócie zagadnienia
wstepne archiwistyki - jej pojecie, przedmiot, zakres i metOOy badaw-
cze, nieco szerzej - wybrane. pojecia archiwalne oraz bardzo ogólnie
zarswiecony
ys rozwoju teori armetodyce
chiwalnej. Zwlaszczaogólnej,
to ostatnie zagadniomawia
enie wy_ magacalosc
uzupelnieniazagadnien
lektura podanych oprazwiazanych
cowan. R o z d z i a l I , po-z dzia-
ljów
alnosciamaterialów
archiwów w zakresiearchiwalnych
glównych ich funkcji.R o zwd zzakresie
i a l I I zajmuje siodpowiadajacym
e szczególowa metodyka opracowywani a wybranych rodza-
programowi
specjalizacji archiwistycznej, Oszczednosc miejsca pozwolila na omówie-
,nie tylko wybranych rodzajów archiwaliów o najwyrazniej zaznaczonej
specyfice metod opracowywania.
Pominieto w POdreczniku omówienie materialów archiwalnych w as-
pekcie aktoznawczym, tzn. ich podzialów, powstania, obiegu i narasta-
nia w urzedafh, przedsiebiorstwach i instytucjach. Calosc tej proble-
matyki w programie specjalizacji stanowi osobny przedmiot.
Poszczególne rozdzialy i podrozdzialy podrecznika zaopatrzono w wy-
kazy bibliograficzne, które zawieraja wybór odpowiedniej literatury
archiwalnej, Przy wyborze tym kierowano sie aktualnoscia poszcze-
gólnych opracowan i ich dostepnoscia; ograniczono sie tez w zasadzie do
6
I
1..--
\-
j"
I
,
Rozdzial I
,
WPROWADZENIE
DO ARCHIWISTYKI
Kontynuowali rozwazania: . Ar l a m o w s k i, Archiwistyka, jej natura i defi- nicja ("Archeion", t. 53, 1970), A. T o m c z a k, Archiwistyka poska (1918 - 1969).
Z dziejów ksztaltowania sie dyscypliny naukowej i jej nazwy ("Rocznik Biblioteki
Narodowej", t. 7, 1971) oraz B. R Y s z e w s k i, Archiwistyka - przedmiot, zakres,
podzial. Studia nad probemem (Warszawa-Poznan 1972) - t a m z e literatura
tematu. O zagadnieniach metodologicm:lych archiwistYki ostatnio pisali: S. N a-
w r o c k i, Zagadnienie metod badawczych i metodoogii w archiwistyce ("Ar-
cheion", t. 69, 1979) oraz B. R Y s z e w s k i, Probemy i metody badawcze archi-
wistyki (Torun 1985).
8
lub archiwalia, same archiwa, lub archiwa i archiwalia, wreszcie ostat-
nio najczesciej twierdzi sie, ze przedmiotem archiwistyki jest doku-
mentacja archiwalna. Pewne róznice zdan wywoluje takze ustalenie
zakresu archiwistyki, a wiec problematyki, która zajmuje sie ona jako
odrebna dyscyplina naukowa. Zwykle przyjmuje sie, ze archiwisty'ka
zajmuje sie przede wszystkim problemami gromadzenia, przechowywa-
nia, opracowywania i udostepniania archiwaliów. Ci badacze. wspólczes-
ni, którzy przedmiot archiwistyki upatruja w dokumentacji archiwal-
nej, szerzej traktuja jej zakres, wlaczajac do niego badanie sposobu po-
wstawania dokumentacji i jej cech charakterystycznych. Problematyka
ta zaliczana od dawna do archiwistyki nalezy takze do zakresu dyplo-,
matyki, która dawniej, jako nauka pomocnicza historii, badala tylko do-
kumenty, obecnie jednak przedluzyla niejako obszar swych badan na
akta i bywa nazywana aktoznawstwem. Niektórzy badacze uwazaja ja
zatem za problematyke zaliczana do archiwistyki lub za swoiste
kondominium - obszar wspólny archiwistyce i aktoznawstwu, bada-
ny w miare potrzeb przez jedna lub druga ze wspomnianych dys-
cyplin.
Problematyka badawcza specyficzna dla archiwistyki wynika z funk-
cji wspólczesnych archiwów: gromadzenia, przechowywania, opracowy-
wania i udostepniania archiwaliów.
Gromadzenie archiwaliów obejmuje: zagadnienia ogólne gromadz.e-
nia, problematyke rozmieszczenia archiwaliów oraz ksztaltowania za-
sobu archiwalnego. Do zagadnien ogólnych zaliczyc nalezy: pojecie za-
sobu archiwalnego, jego rodzaje, pojecie archiwum, typologie archiwów
i ich organizacje.
Problematyka rozmieszczenia archiwaliów obejmuje przede wszyst-
kim zagadnienia interpretacji i stosowania zasad okreslajacych przyna-
leznosc archiwaliów do terytoriów. W praktyce wynikaja jednak liczne
kwestie i trudnosci, które rwszerzaja problem a tyke rozmieszczenia ar-
chiwaliów i zmuszaja do studiów nad dziejami archiwów, ich zasobów,
a takze poszczególnych zespolów archiwalnych. Niejednokrotnie brak
badan specjalistycznych z historii ustroju i administracji zmusza do
podejmowania pomocniczych badan nad podzialami administracyjnymi
oraz organizacja i reorganizacjami dotyczacymi twórców zespolów ar-
chiwalnych. Do problematyki rozmieszczenia zasobu zalicza sie takze
zagadnienie scalania zasobów i zespolów archiwalnych oraz ekstradyji
archiwaliów. Problematyka ta wiaze sie z zagadnieniami sieci archiwal-
nych i organizacji archiwów.
Problematyka ksztaltowania zasobu archiwalnego obejmuje naj-
pierw zagadnienia nadzoru nad naras-t:ajacym zasobem archiwalnym.
Zalicza sie do niej równiez zagadnienia selekcji materialów archiwal-
nych, obejmujace ocene wartpsci dokumentacji oraz sama czynnosc 0<;1'--
dzielania materialów o wartosci trwalej od materialów o wartosci c-
9
,I
lekcji.
Przechowywanie archiwaliów obejmuje przede wszystkim zagadnie-
nia budowy gmachów archiwalnych, ustalenia ich programu uzytkowe-
go i rozplanowania, z wylaczeniem problemów technicznych i architek-
tonicznych. Wielu badaczy umieszcza w tym dziale takze zagadnienia
konserwacji archiwaliów, które jednak wchodza w wiekszym stopniu
w zakres biologii i chemii, a obecnie wyodrebniaja sIe jako naukowa
i praktyczna specjalnosc nazywana konserwacja papieru i skóry, Archi-
wistom potrzebna jest znajomoSC konserwacji, w szczególnosci orien-
tacja w jej mozliwosciach i metodach, znajomosc warunków przechowy-
wania materialów archiwalnych oraz organizacji dzialalnosci konserwa-
torskiej w archiwach, nie oznacza to jednak, ze zachodzi potrzeba wla-
czenia tych zagadnien do badawczego zakresu archiwistyki. Do praktyki
przechowywania zaliczyc tez nalezy czesto podnoszony prablem pomiesz-
czenia archiwaliów w magazynach i wiazace sie z tym mozliwosci i po-
trzeby miniaturyzacji zasobów archiwalnych.
Z opracowywaniem zasobu archiwalnego wiaze sie szczególnie rozlegla
problematyka badawcza: zagadnienia wyodrebniania zespolów archiwal-
nych, ich porzadkowania, inwentaryzacji ,i opracowywania pomocy ar-
cbiwalnych, systematyzacji zespolów i zasobów. W ramach tej proble-
matyki rozwijaja sie: teoria zespolu archiwalnego, metodyka porzadko-
wania, systematyka pomocy archiwalnych i metody ich opracowania.
Badanie tych zagadnien wymaga czesto studiów pomocniczych, pole-
gaj-celacychariina poznawani u organizacji i funkcji twórców zespolów archi-, walnych, a w jeszcze wiekszym stopniu - studiów dotyczacych kan-
i procesów aktotw6rczych,
Udostepnianie archiwaliów obejmuje przede wszystkim nauowy
'Opis archiwów - ich organizacji i .zasobów. Wymaga to poznania hi-
starii archiwów i znajomosci ich organizacji wspótczesnej, ksztaltowa-
nia sie ich zasobów i obecnego stanu tych zasobów. Jest to problema-
tyka archiwoznawcza. Mieszcza sie tez w tym dziale zagadnienia udostep-
niania archiwaliów przez archiwa: problem ewidencji zasobu, róznych
fonn 'udostepniania, funkcjonowania pracowni naukowej, publikacji po-
mocy archiwalnych. Informacja naukowa wprowadzila do tej problema-
tyki ujecie udostepniania jako systemu obslugi iQformacyjnej, jaka syste-
mu wyszukiwawczo-informacyjnego i rozpowszchniania informacji.
Problematyke badawcza archiwistyki oraz, jej dorobek naukowy
rooma takze uporzadkowac inaczej niz to jest przy omawianiu zakresu.
Mozna mianowicie do celów dydaktycznych, bibliograficznych i innych
wyróznic w niej dzialy: teoria archiwalna, metodyka archiwalna, prawo
10
,I
i
11
Przejela takze i wykorzystuje metody nauk, z którymi jest zwiazana
najblizej, przede wszystkim metody nauk historycznych i historyczno-
-ustrojowych, nauki o organizacji i zarzadzaniu, metody nauk informa-
cyjnych. Metody te wystepuja w badaniach archiwistycznych czesto sa-
modzielnie, zwlaszcza metody historyczne, znajdujace zastosowanie
w szczególnosci w badaniu historii archiwów, zagadnien archiwoznaw-
czych, rozwoju systemów kancelaryjnych, Równie czesto uczestnicza one
jako metody pomocnicze w specjalnie ukladanych procedurach badaw-
czych, sluzacych rozwiazywaniu niektórych problemów. Tego rodzaju
procedura badawcza, z wykorzystaniem metod obserwacji i porównaw-
czej, powstala w celu badania problemów nadzoru archiwalnego nad
zasobem narastajacym. W badaniach dotyczacych oceny wartosci doku-
mentacji stosowana jest metoda funkcjonalna, a mozliwe jest opracowa-
nie odpowiedniej odmiany metody systemowej, pozwalajacej na odtwa-
rzanie obiegu informacji i odpowiadajacego mu procesu powstawania
dokumentacji.
Archiwistyka stworzyla tez wlasna metode rekonstrukcji zespolu ar-
chiwalnego, która jest podstawowa metoda naukowego opracowania za-
sobu archiwalnego, a sklada sie z ciagu badan i czynnosci technicznych
prowadzacych od wyodrebnienia zespolu archiwalnego do uporzadkowa-
nia i opracowania pom,ocy archiwalnych.
Jak wynika z powyzszego, archiwistyka nie wyksztalcila wielu
wlasnych metod badawczych, ma natomiast wlasny zbiór metod i ,pro-
cedur badawczych, przejetych i adaptowanych odpowiednio do potrzeb
swego przedmiotu badan i zgodnie z ich zakresem,
ARCHIWUM
rzenia!s!ytucji zajmujacych sie zabezpieczeniem, przechowywaniem i opracowywaniem akt pozbawionych opieki ze strony wlascicieli i dyspo-
nentów; przeniesiono na te instytucje nazwe archiwum, Jednoczesnie
w ramach rozwijajacych sie urzedów administracyjnych tworzono archi-
wa do przechowywania akt wlasnych i odziedzicronych. W ten sposób
powstala wieloznacznosc terminu: archiwum. oznaczalo samodzielne insty-
tucje, wydzialy w urzedach, a jednoczesnie zbiory archiwaliów.
Powstajaca po odzyskaniu niepddleglosci w 1918 r. polska termino-
logia archiwalna przejela termin "archiwum" obciazony wieloznacznosci
i zaczela stosowac go zarówno na oznaczenie archiwów bedacych samo-
dzielnymi instytucjami i archiwów urzedów, jak i na oznaczenie wszel-
kich zbiorów archiwalnych, w tym takze zarchiwizowanych calosci akt
poszczególnych urzedów i instytucji. Dopiero wprowadzenie po 1925 r.
terminu "zespól archiwalny" zmniejszylo wieloznacznosc. Niedogodne
jednak okazalo sie stosowanie terminu. "archiwum" do róznych wiel-
koscia i funkcjami archiwów. W zwiazku z tym w Polsce upowszechnil
sie termin "skladnica akt" na oznaczenie archiwów urzedów i instytuc-ji.
W latach szescdziesiatych zastapiono ten termin nowym - archiwum
zakladowe. Ustawa archiwalna z 1983 r. wprowadzila kolejne zmiany,
zachowujac nazwe "archiwum zakladowe" dla tych, które gromadza
materialy archiwalne, podczas gdy skladnice akt gromadza dokume':'
tacje niearchiwalna.
13
t
> ,
KANCELARIA
rl
Termin "kancelaria" rozumiany jest w terminologii polskiej jako
nazwa organu zajmujacego sie czynnosciami aktotwórczymi, jednoczes-
nie wystepuje od dawna jako nazwa osobnego urzedu. Archiwistyka
zajmuje sie wylacznie pierwszym znaczeniem tego terminu. ITrzeba jed-
nak zauwazyc, ze i to znaczenie tego terminu ulegalo zmianom. W okre-
sie od XII do XVIII w. kancelaria byla nie tylko organem aktotwór-
czym, ale zarazem, urzedem, poniewaz spisanie aktu bylo jednoczesnie
czynnoscia urzedowa. Skupialy sie wówczas .w kancelarii wszystkie czyn-
nosci aktotwórcze, zarówno formalne, jak i merytoryczne. W drugiej
polowie XVIII w. w powstajacych w Warszawie nowoczesnych, cen-
tralnych urzedach administracyjnych wyksztalcil sie nowy typ kancearii
nazwany kancelaria akt czynnosci, w której wykonywano tyJko czyn-
nosci aktotwórcze formalne (spisywanie, rejestracja, przechowywanie
akt), podczas gdy czynnosci aktotwórcze merytoryczne (ukladanie tresci
pism, aprobowanie) nalezaly do innych organów. W XIX w. upowszech-
nil sie na ziemiach polskich nowy system kancelaryjny - kancelaria
akt spraw, w której skupialy sie wszystkie czynnosci aktotwórcze for-
malne, natomiast czynnosci merytoryczne wykonywaly inne dzialy.
Wspólczesnie mamy do czynienia z pewna odmiana kancelarii akt
spraw - z tzw. kancelaria zdecentralizowana, w której czynnosci akto-
twórcze formalne .wykonywane sa czesciowo przez kancelarie, czesciowo
zas przez komórki merytoryczne. W zwiazku z tym powstaly dwa zna-
czenia terminu kancelaria: l) wezsze, które mówi, ze kancelaria nazy-
warny organ (dzial) urzedu, instytucji, przedsiebiorstwa, powolany do
'wykonywania czynnosci aktotwórczych formalnych (przygotowywanie
czystopis6w, ich rejestracja i przechowywanie) i 2) szersze, które nazy-
wa kancelaria ogól dzialów urzedu, instytucji lub przedsiebiorstwa wy-
konujacych czynnosci aktotwórcze formalne. Termin kancelaria uzywa-
ny jest takze na oaczenie okreslonej metody wytwar.zania akt, wy-
miennie z terminem "system kancelaryjny", mówimy wiec o kancelarii
polskiej, pruskiej, akt spraw itp.
Kancelaria ma wiec wiele znaczen nie tylko w historii, ale i wspól-
czesnie.
14
L__"j,
t
REGISTRATURA
\
f.. Termin "reistratura" jest stosunkowo nowy w polskiej terminologii
archiwalnej. Ma wiele znaczen, które uksztaltowaly sie w róznych wa-
runkach historycznych i pod wplywem obcych terminologii. Poczatkowo
oznaczal ksiegi rejestrujace akta, a nastepnie - w kancelarii pruskiej -
dzial kancelarii, zajmujacy sie rejestracja i przechowywaniem akt. -
Wkrótce zaczeto registratura nazywac akta biezace urzedu lub calosc akt
urzedu, zarówno akta biezace, jak i archiwalne. W okresie ksztaltowania
. sie polskiej terminologii archiwalnej usilowano zachowac ten termin do
;..
Oznaczania calosci biezacych i zakonczonych akt urzedu, aby pelnil taka
role jaka w terminologii francuskiej pelni termin "les archives couran-
tes", w odróznieniu od "les archives versees", a w rosyjskiej "dokumen-
talnyj rond", w odróznieniu od "archiwnyj fond". Mimo tych usilowan,
W publikacjach i praktycznym jezyku archiwistów tennin registratura
oznacza zarówno akta biezace, jak i calosc akt urzedu, a takze odpowied-
ni dzial zajmujacy sie rejestracja i przechowywaniem akt. Zachowuje
zatem wszystkie znaczenia! jakie z nim wiazano w historii.
trwalega lub czasowego. przechawywania w archiwum". Ten drugi ter- min mial zatem zyskac znaczenie szersze. Inaczej jednak rozstrzygnela
ta ustawa o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach z 1983 r.,
wedlug której materialy archiwalne to wszelka dakumentacja powstala
w przeszlOosci i pawstajaca wspólczesnie, majaca znaczenie jako zródla
infarmacji majace wartOosc histaryczna a dzialalnasci Panstwa Polskiego,
jega arganów i urzedów, a jegOo stasunkach z innymi panstwami, o raz-
waju zycia go-spoda,rczega i spolecznegOo, Q rozwaju nauki i kultury, a dzia-
lalnasci arganizacji politycznych, spolecznych, gaspodarczych, zawoda-
wych i wyznaniOowych. Tak akreslone materialy archiwalne wszystkie maja charakter wieczysty. Miejscem przechowywania materialów archi-
walnych moga byc nie tylka archiwa, ale w wyjatkawych i uzasadnia-
nych przypadkach takze inne upawazniOone przez archiwa instytucje,
np. bibliateki i muzea.
W archiwistyce wspólczesnej pajawil sie termin nawy - "dakumen-
tacja archiwalna", który jest znaczeniOowa' bliski pojeciu materialów
archiwalnych i archiwaliów, aznacza bawiem dakumenty wyselekcjano-
W ane i majace wartOosc wieczysta. Natamiast termin "dakumentacja nie-
archiwalna" aznacza czesc dakumentacji wytwarzanej, nie zaliczana da
materialów archiwalnych i padlegajaca brakawaniu.
Trzeba tez dodac, ze sam termin "dakument", który dawniej mial
w archiwistyce jedna znaczenie i byl definiOowany jaka pisma uwierzy-
telniane, stwierdzajace lub ustanawiajace pewien stan prawny lub slu-
zace da wykanywania uprawnien, teraz ma takze drugie znaczenie prze-
jete z infarmacji naukOowej i aznacza zapis, bez wzgledu na jego. pastac,
bedacy swiadectwem jakiegas faktu, zjawiska lub mysli ludzkiej. W tym
drugiIh znaczeniu stosowany jest zawsze w niniejszym tekscie, z wy..,
jatkiem dzialu poswiecanega opracawywaniu archiwaliów starapalskich,
gdzie wracamy da znaczenia awniejszega.
Innym celam niz wyzej amówiane sluzy termin "zasób archiwalny",
który aznacza archiwalia a akreslanej przynaleznOosci. Mówimy wiec
_ Q "zasabie archiwum" w znaczeniu calasci archiwaliów nalezacych da
danego. archiwum lub w nim sie znajdujacych. Mo.zna tez po.wiedziec,
ze zasób archiwalny to archiwalia wchadzace w zakres dzialalnosci archi-
wów, abjete funkcjami archiwów.
Wszystkie archiwalia znajujace sie na mocy prawa we wladaniu
panstwa nazywamy panstwOowym zaso.bem archiwalnym, natamiast ar.,.,' I
"2 - Arch1w1stJ'ka 17
("
, .,.:-\ j .
r, . 1.I
;}
i.
chiczeniach:
walia uznane za dobrmówimy
o kultury naro.dwiec
o.wej nazywamy narodowym zasobem archiwalnym. Sto.suje sie takze ten termin w nieco. innych zna-
Q "stalym zaso.bie archiwalnym", co oznacza.
I
I
zasób archiwum, które wieczyscie przechowuje przynalezne so.bie archi-
walia, o.raz Q "historycznym zaso.bie archiwalnym", co. o.znacza zasób
dawny, z reguly zamkniety i nie uzupelniany nowymi do.plywami
uksztaltowany historycznie - zaleznie od historycznych Io.sów archiwum ,
i instytucji ar<:hiwotwórczych.
PROCESY ARCHIWOTWÓRCZE
.I
mozna p,rzypisac podstawowe znaczenie zarówno przy o.cenie wartosci do.kumentacji, jak i dla archiWalnego. opracowania zesPo.lu.
Proces archiwotwórczy mo.zna podzielic na dwa etapy. Etap pierw-
szy to. powstanie akt w wyniku dzialalnosci twórcy zespolu: najpierw
powstanie akt, nastepnie jedno.stek kancelaryjnych, wreszcie two.rzenie
sie registratury. Ciag tych czynno.sci nazwac mo.zna procesem akto-
twórczym. Etap drugi to. archiwizacja, kolejny proces zlozony z szeregu
czynno.sci, w czasie których registratura zo.staje Po.ddana jednorazo.wej
lub przebiegajacej etapami selekcji o.raz o.pracowaniu archiwalnemu.
Selekcja polega na ocenie warto.sci calej, zarchiwizo.wanej registratury
i wyborze akt wieczystych, które wcho.dza w sklad zasobu o.kreslonego arthiwum: Opraco.wanie archiwalne Po.lega nato.miast na reko.nstrukcji
lub - w razie Po.trzeby - takze przebudowie 'ukladu kancelaryjnego
nadaniu akto.m ukladu archiwalnego oraz na o.pracowaniu pomocy archi-
walnych. ,
Pro.cesy archiwotwórcze sa histo.rycznie zmienne, przebiegaja róznie
zaleznie od fo.rmy kancelarii, ro.dzaju archiwów o.raz ukladu sto.sunków
miedzy kancelariami a archiwami.
18
:l.. '>...
,I
I. dzial I i VII. Analize dorobku teoretycznego archiwistyki polskiej W okresie mie-
dzywojennym przedstawil B. R y s z e w s k i, O badaniach i dorobku aTchiwisttlki
I
I polskie; lat 1918 -1939 (Acta Universitatis N. Copernici, Historia, t. 19, Torun 1984,).
sie wówczas dzielenie sie doswiadczeniami. co znalazlo wyraz w pierw- szych publikacjach dotyczacych archiwów. Zar'ówno w pierwszych trak-
tatach z XVI w.. jak i pózniejszych - z XVII i poczatku XVIII w. -
tematyka archiwalna czesto laczona byla z kancelaryjna. ale wyraznie -,
opracowywania i udostepniania archiwaliów. Poczatek tych zmian np:" stapil w koncu XVII w. we Francji, gdzie w wyniku rewolucji dosZlo
19
,.--'
20
Oznaczalo to nie tylko poszanowanie zespolu archiwalnego jako calosci
organicznie (ustrojowo) zwiazanej, ale takze rekonstrukcje pierwotnego
ukladu zarchiwizowanej registratury. Zasada proweniencji spotkala sie
w Europie z niemal powszechna akceptacja. Wprowadzala uniwersalne
kryterium ukladania zasobu archiwalnego, które odpowiadalo nowemu
charakterowi archiwów panstwowych i ich nowym funkcjom. Byla przy
tym dosc latwa w stosowaniu i ekonomiczna. Do upowszechnienia sie
zasady proweniencji przyczynil sie Kongres Archiwistów i Bibliotekarzy odbyty w Brukseli w 1910 r., który swej uchwale stwierdzal: "Kazdy
dokument winien w archiwum trafic do tego zespolu, a w zespole na to
miejsce, jakie zajmowal wówczas, kiedy zespól ten byl registratura
zywego jeszcze urzedu".
Pierwsze dziesieciolecia ,XX w. postawily przed archiwami nowe
problemy. Zmiany panstwowe i ustrojowe po I wojnie swiatowej spo-
wodowaly masowa archiwizacje akt z nowszych registratur. Najwiek-
szym problemem stalo sie opanowanie masowego naplywu akt najnow-
szych. Archiwa wprowadzily wówczas, jako zasade, ocene wartosci akt
przed archiwizacja i ich selekcje pod kontrola sluzby archiwalnej. Za-
gadnienia te zostana szerzej omówione w nastepnym rozdziale.
Ujawnily sie takze trudnosci' z odtwarzaniem ukladu pierwotnego
nowych registratur, zwlaszcza tych, które obciazone byly sukcesjami akt
jako rezultatem licznych reorganizacji i reform. Zmuszalo to do od-
chodzenia w wielu przypadkach od zasady proweniencji i szukania
takze innych rozwiazan metodycznych, Pojawily sie tez krytyki zasady
proweniencji, które jednak nie atakowaly calej jej treSci, lecz czesc jej
l-
i
ze celem porzadkowania zespolu jest powstanie doskonalego organizmu
archiwalnego, tj. takiego, który odpowiada organizacji i funkcjom twór-
cy zespolu. Oznaczalo to zachowywanie tylko takich ukladów pieJ;wot-
nych, które sa zgodne z organizacja i funkcjami twórcy zespolu. Wolna
zasada proweniencji zyskala popularnosc dopiero po drugiej wojnie
swiatowej, ale na okres stosunkowo krótki. Pózniej pojawily sie inne
próby stworzenia zasad teoretycznych dotyczacych opracowywania archi-
waliów, nie zyskaly jednak powszechniejszej aprobaty. Zasada prowe-
« niencji, rozumiana jako zasada poszanowania zespolu, pozostaje' pod-
f
, stawa porzadku archiwalnego. Natomiast w kwestii ukladu archiwaliów
w zespole, wprawdzie na pierwsze miejsce wysuwana jest rekonstrukcja
\! ukladu pierwotnego, ale mozliwe sa takze uklady inne, np. wedlug struk-
tury organizacyjnej twórcy .zespolu lub schematyczno-rzeczowy.
Obok zagadnien opracowywania archiwaliów wspólczeSna archiwi-
styka ma do rozwiazania wiele problemów dotyczacych ksztaltowania
zasobu. Zostana one omówione szerzej w rozdziale II.
21
Znaczny wplyw na rozwój wspólczesnej archiwistyki maja nau
1
,
!-
, I
/'
,.'
Rozdzial II
METODYKA ARCHIWALNA
OGÓLNA
ROZMIESZCZENIE ZASOBU
JI
dowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz. U. nr 38 z 1983 r.). O panstwowym
-zasobie archiwalnym, zob. J. J a n k o w s k a, Panstwowy zasób aTchiwalny' i p7'aca
nad nim w Polsce Ludowe; (,,Archeion", t. 24, 1955). Poglady archiwistyki polskiej
na temat rozmieszczania archiwali6w przedstawili: A. T o m c z a k, Zasada per-
tynenc;i terytorialne; CI Tozmieszczenie zasobu w archiwach polskich ("Archeion",
t. 67, 1979); i J. P o d r a l s k i, Zasada peTtvnenc;i terytorialnej w lwietle ma-
terialów Archiwum w Szczecinie ("Archeion", t. 71, l981). Zagadnienie terytorialnej
przynalezposci archiwali6w w stosunkach miedzynarodowych przedstawili: T. Wa-
l i c h n o w s k i, PTzynaleznos6 teTytorialna archiwaliów w stosunkach miedztlfla-
-rodowych (Warszawa 1977); W. S t' e p n i a k, PToblemy miedzvnarodowego prawa
crchiwalnego w dorobku arChiwistyki polskie; ("Archeion", t. 69, 1979) i t e g o!
'!
[ autora, Klauzule archiwalne Konwencji Wiedenskiej z 8 IV 1983 r. ("Archeion",
t. 79, 1985).
i
i. i ,
walne wytworzone przez partie polityczne, stowarzyszenia, zwiazki wy- znaniowe i inne instytucje niepanstwowe, a takze przez rodziny i osoby
prywatne - jesli materialy te przejda we 'wladanie panstwa. Materia-
lami archiwalnymi nalezacymi do panstwowego zasobu archiwalnego panstwo administruje przez swa sluzbe archiwalna, która zobowiazana
jest do nadzoru nad zasobem narastajacym w urzedach, instytucjach,
-i przedsiebiorstwach panstwowych, do ksztaltowania i gromadzenia, a na-
stepnie przechowywania, opracowywania i udostepniania tego zasobu.
Natomiast niepanstwowy zasób archiwalny podlega tylko ogólnemu
nadzorowi panstwowej sluzby archiwalnej. Wspomniana ustawa przy- znaje jej wieksze uprawnienia w odniesieniu do materialów archiwal-
nych partii, stowarzyszen, zwiazków wyznaniowych i innych instytu<!ji.
spolecznych niepanstwowych, które winny prowadzic ewidencje swych
zasobów i udostepniac ja panstwowej sluzbie archiwalnej. Natomiast
materialy prywatne, jezeli zostana uznane za wieczyste i wejda w sklad
narodowego zasobu archiwalnego, podlegaja ochronie jako dobra kultury.
lecz nie sa ewidencjonowane.
..
"-
waja sie archiwami o zasobie powierzonym - jest to najwyzsza kate-
goria archiwów zakladowych o rozwinietych funkcjach. bowiem prawo
przechowywania zasobu wieczystego oznacza obowiazek opracowywania
i udostepniania zasobu w taki sam sposób. jak to czynia archiwa pan-
stwowe.
SIEC ARCHIWALNA
,..t
'zasady i reguly jakie spelniac musi lub powinna organizacja archiwów
-powolana do realizacji okreslonych zadan.
Podstawowym warunkiem, jaki spelniac powinna tak rozumiana
"Siec "archiwaina, jest posiadanie wspÓlnego zadania, bedzie nim np. za-
rzadzanie narodowym lub panstwowym zasobem archiwalnym, wzgled-
-nie wydzielona czescia tego zasobu. Odpowiednio do zakresu wyznaczo-
nego zadania tworzyc mozna sieci archiwów panstwowych, sieci archi-.
wów naukowych, sieci archiwów wojskowych i inne. Niekiedy przepisy -ogólne moga wlaczac sieci archiwów realizujacych wezsze zadania do
panstwowej sieci archiwalnej, tak jest obecnie w Polsce od 1983 r.,
kiedy to nowa ustawa archiwalna wlaczyla do panstwowej sieci archi-
walnej: archiwa panstwowe, archiwa panstwowe wyodrebnione oraz
archiwa zakladowe instytucji panstwowych i archiwum Komitetu do
-spraw Radia i Telewizji.
W poszczególnych sieciach archiwalnych moze wystepowac zaleznosc
archiwów nizszych szczebli od archiwów szczebli wyzszych w ukladzie
'hierarchicznym lub moze istniec podporzadkowanie wszystkich archi-
wów wspólnemu osrodkowi dyspozycyjnemu. W ramach sieci archiwal-
nej kompetencje terytorialno-rzeczowe poszczególnych archiwów powin-
ny byc wyraznie okreslone i rozdzielone, nie powinna wystepowac ko.-
lizja kompetencji, nie moze tez byc obszarów i zadan rzeczowych bez przydzialu. SforI1lulowanie powyzsze mozna przyjac jako jedna z zasad
tworzenia sieci archiwalnej,
Wsród róznych sieci archiwalnych, jakie moga byc tworzone, naj-
wyzej zorganizowana forma jest siec archiwów panstwowych. Na ksztalt
tej sieci wplywaly i wplYwaja dwie podstawowe funkcje archiwów
panstwowych: administracyjna i naukowa. Funkcja administracyjna
-oznaczajaca zarzadzanie lub administrowanie zasobem na terenie pan-
"Stwa we wspólpracy z administracja ogólna sklania do dostosowywania
,sieci do podzialów administracyjnych panstwa. Mozna mówic o obowia-
zujacej przy organizowaniu sieci archiwalnej zasadzie zwiazku archiwów
z administracja panstwa. Jednoczesnie funkcja naukowa archiwów kaze
,dbac o jednolitosc i ciaglosc zasobu potrzebnego do badan, stad postula
\ aby siec archiwów nawiazywala do dawnych podzialów administracyj-
nych. Jednoczesnie potrzeby badan naukowych wymagaja stabilizacji
zasobów poszczególnych archiwów, jest to bowiem niezbedne do wlasci-
: wego funkcjonowania infonnacji archiwalnej. W celu ochrony calosci
zasobów archiwów dawnych sformulowano w archiwistyce zasade po-,
szanowania historycznie uksztaltowanych zasobów, która nie tylko chro-
ni przed uszczupleniem zasoby uznane za historyczne, ale takze strzeze
.dawne archiwa przed ewentualna likwidacja przy zmianach sieci archi-
walnej.
Nie jest latwe pogodzenie tych zasad przy tworzeniu sieci archiwal-
:nej 'na ziemiach, które, tak jak polskie, przechodzily liczne zmiany
26
\ -
j>odzialów administracyjnych i granic. Problem ten mozna rozwiazac
twor"zac w jednej sieci archiwalnej zarazem archiwa historyczne - dla
dawnego zasobu, nawiazujace do dawnych podzialów kraju, oraz archiwa
administracyjne - gromadzace zasób nowy z okresu aktualnego podzialu
.administracyjnego, dostosowane w swej strukturze do tegoz podzialu,
:a takze do struktury wladz i urzedów.
Tworzac siec archiwaa nalezy pamietac, ze wprawdzie podstawowe
:znaczenie maja archiwa ogólne, ale niezbedne sa takze archiwa specjal-
ne - gospodarcze, przemyslowe, naukowe, szkolne, literatury, filmowe
i inne, tworzone w miare potrzeby i zaleznie od specyfiki kraju. W ar-
. .chiwach specjalnych wlasciwa opieke znajduja specjalne rodzaje doku-
mentacji archiwalnej, wymagajace stosowania specyficznych metod
i sposob6w gromadzenia, opacowywania, przechowywania, a takze udo-
stepniania. .
Wreszcie na uwage zasluguje sposób zarzadzania siecia archiwalna,
kt6ra moze byc 1) scentralizowana, tzn. podporzadkowana w calosci za-
rzadowi centralnemu - bezposrednio lub posrednio (przez archiwa wyz-
,szych szczebli), lub 2) zdecentralizowana, tzn. taka, w kt6rej archiwa
prowincjonalne podlegaja administracji terenowej.
W panstwach typu kapitalistycznego panuje znaczna dowolnosc
w zasadach tworzenia sieci archiwalnych, które ksztaltowaly sie zwykle
historycznie. Sa wiec sieci o znacznej jednolitosci i centralizacji, np.
w Belgii, Holandii, Francji. Natomiast w patwach o ustrojach federa-
cyjnych - Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, RFN - istnieja central-
nie zarzadzane archiwa federalne, a obok nich odrebne sieci archiw6w
krajowych lub stanowych i znaczna liczba niezaleznych archiwów spe-
.cjalnych.
W panstwach socjalistycznych' uksztaltowaly sie sieci archiwalne
scentralizowane, wzorowane tylko pod wzgledem ogólnej koncepcji na'
sieci archiwalnej Zwiazku Radzieckiego, z poszanowaniem odrebnosci
historycznych i administracyjnych kazdego panstwa. Stad znaczne r6z-
nice dotyczace liczby i rodzaj6w archiwów specjalnych i historycznych,
a takze systemu zarzadzania archiwami - w niektórych panstwach
archiwa nizszych szczebli zalezne sa od wladz terenowych. R6zna jest
takze gestosc i uksztaltowanie hierarchiczne sieci.
27
. .'
leza". Sformulowanie to, pozornie jasne, stalo sie przyczyna duzych
trudnosci praktycznych, które do dzis zachowuja pewna aktualnosc.
Przede wszystkim, niektóre archiwa powolujac sie na tak sformu-
lowana zasade pertynencji terytorialnej domagaly sie przekazania im
akt zwiazanych z terytoriami nalezacymi do ich wlasciwosci, choc sta-
. nowily one czesci zespolów zarchiwizowanych w innych archiwach: Tego l
,
, rodzaju interpretacje bywaly takze zarzewiem sporów miedzy panstwa-
I ' mi, które w wyniku wydarzen historycznych wymienialy i przekazy-
waly sobie terytoria. Powstal WÓwczas poglad, ze zasady pertynencji
terytorialnej oraz proweniencji moga byc w pewnych sytuacjach ze soba
sprzeczne. Sprzecznosc ta moze byc usunieta, jezeli uznamy zasade pro-
weniencji za jedynie miarodajna w kwestii zespolowosci, jednoczesnie
zas przyjmiemy, ze zasada pertynencji te!ytorialnej okresla zwiazek
z terytoriami nie akt, lecz zespolów archiwalnych.
Innego rodzaju trudnosci powstaja wówczas, gdy nowo powstale
archiwa powolujac sie na zasade pertynencji terytorialnej domagaja sie
przekazania im zespolów przynaleznych do podlegajacych ich kompe-
tencji terytoriów, choc zespoly te weszly wczesniej do zasobu innych
archiwów. Tego rodzaju pretensje, znajdujace oparcie w zasadzie pert y-
nencji terytorialnej, moga byc sprzeczne z zasada poszanowania histo- .
rycznie uksztaltowanego zasobu archiwalnego, która obowiazuje przy
tworzeniu i zmianach sieci archiwalnych. W sytuacji takiej nalezy uznac
wyzszosc zasady poszanowania historycznie uksztaltowanych zasobów
archiwalnych, która trzeba uwzgledniac przy okreslaniu terytorialnych
kompetencji archiwów, chroniac zasoby uksztaltowane historycznie. Moz-
liwe jest takze uzupelnienie tresci zasady pertynencji terytorialnej re-
gula, ze w stosunku do kazdego zespolu archiwalnego moze byc zasto-
sowana tylko raz, w momencie jeo archiwizacji, tzn. wówczas gdy "
28
zasade zwiazku zespolu z terytorium, jak i koniecznosc' ksztaltowania
zasobu kazdego archiwum w sposób jednolity.
Osobnym zagadnieniem jest przechowywanie archiwaliów w zbio-
rach bibliotek i muzeów. Ustawa archiwalna z 1983 r. uznaje dotych-
czasowy stan posiadania tych instytucji i nie zapowiada jakichkolwiek
l rewizji czy scalania. Natomiast ogranicza ich mozliwosci gromadzenia
archiwaliów juz obecnie i w przyszlosci, dajac archiwom pierwszenstwo
takze w zakresie gromadzenia materialów rchiwalnych proweniencji
prywatnej.
Zasada pertynencji terytorialnej ma zastosowanie takze w stosun-
kach miedzynarodowych, a poniewaz prawo miedzynarodowe ksztaltuje
sie w wyniku m. in. umó miedzynarodowycli, liczba sporów i róznic
interpretacyjnych jest jeszcze wieksza. Czeste sa skrajne interpretacje
zasady pertynencji terytorialnej, prowadzace do kolizji tej zasady z za-
sada proweniencji. Niekiedy wysuwana jest zasada zwiazku materialów
archiwalnych z ludnoscia, a nie z terytorium. Inny znów charakter maja
spory miedzy dawnymi panstwai kolonialnymi a nowymi panstwami
powstalymi w koloniach, o archiwalia powstale w wyniku administro-
wania koloniami. Wszystkie te spory moga rozstrzygac jedynie umowy
miedzynarodowe, które nawiazuja do teorii archiwalnej, ale odwoluja
sie do róznych jej interpretacji. Generalne rozwiazanie problemów mie-
dzynarodowych zwiazanych z przynaleznoscia archiwaliów wprowadza
konwencja o sukcesji panstw w odniesieniu do mienia publicznego, archi-
wów i dlugów, przyjeta dnia 8 kwietnia 1983 r. na Konferencji Orga-
nizacji Narodów Zjednoczonych w Wiedniu (tzw. Konwencja Wiedenska).
Jej postanowienia, porzadkujac zasady i interpretacje dotyczace przy-
naleznosci archiwaliów w stosunkach miedzynarodowych, beda podstawa
szczególowych pertraktacji i umów miedzy panstwami, które spraw
tych dotad nie rozwiazaly lub beda zmuszone rozwiazywac w przy-
szlosci. '
29
nych wydarzen lub reform, zwykle w duzych ilosciach. stwarzajac archi-
wistom nowe problemy metodyczne. Pierwsze podzialy organizacyjne
archiwów wynikaly zatem z potrzeby specjalizacji archiwist6w w za- kresie opracowywania róznorodnego zasobu. ,W polakich archiwach pan-
stwowych wprowadzono podzialy organizacyjne na szersza skale dopiero-
po 1951 r., opierajac je na strukturze zasobów. Wyodrebniono oddzialy
'I
akt: staropolskich. wladz administracyjnych okresu z8:bor6w, wladz ad- I
ministracyjnych okresu najnowszego. akt gospodarczych, akt samorza-
dowych i szkolnych, akt podworskich. zbiorów i kolekcji. W archiwach
wojewódzkich tworzono zwykle 5 - 6 oddzialów, w Archiwum Gl6wnym
Akt Dawnych w Warszawie - 7 oddzialów. Personel fachowy archiw6w
tylko w wiekszych z nich przydzielony byl na stale do oddzialów,.
w mniejszych-natomiast wykonywal prace w r6znych oddzialach. opra-
cowujac archiwalia i uczestniczac w przydzielonych tym oddzialom czyn-
nosciach nadzoru nad zasobem narastajacym. ",-
Rozwój zadan archiwów w ramach wlasciwych im funkcji spowo-
dowal koniecznosc zmian w strukturach organizacyjnych. Przede wszyst-
kim w archiwach zwiekszyl sie zakres funkcji informacyjnych i doku-
mentacyjnych, dla których realizacji zaczeto tworzyc osobne komórki,.
laczac je z pracowniami naukowymi w osobne oddzialy. Powstaly wiec'
w archiwach wojew6dzkich oddzialy ewidencji, informacji i udostepnia-
nia zasobu. Jednoczesnie zmniejszono do 2 - 3 liczbe oddzialów zajmu-
jacych sie zasobem, nadajac im charakter rzeczYwistych komórek orga-
nizacyjnych ze stalym personelem. Struktury takie, dominujace w ar-
chiwach do tej pory, maja raczej charakter przejsciowy: zachowuja
dawne podzialy wedlug struktury zasobu i wprowadzaja nowe oddzialy
przystosowane do wykonywania silniej wyodrebniajacych sie funkcji.
Podzial funkcji w tak zorganizowanych archiwach przedstawia sie na-
stepujaco: wlasciwa archiwom funkcja gromadzenia zasobu, z obowiaz-
kiem nadzoru nad zasobem narastajacym, przypisana jest oddzialowi zaj'"
mujacemu sie archiwaliami najnowszymi, funkcje opracowywania i prze-
chowywania zasobu wykonuja oddzialy wylonione wedlug struktury za-
sobu, funkcje udostepniania realizuje specjalny oddzial udostepniania
i informacji, kt6ry dodatkowo zajmuje sie reprogra.fia. Niekt6re archi-
wa wyodrebnily pracownie konsatorsko-reprograficzne, skupiajac
w nich gl6wne czynnosci techniczne archiwów, inne' utworzyly oddzialy
kontroli i zabezpieczania zasobu.
Powstaja takze struktury organizacyjne zupelnie nowe koncepcYjnie,.
biorace za punkt wyjscia wymienione funkcje archiwów. W strukturze
Archiwum Panstwowego w Poznaniu wyodrebniono oddzialy: opracowa-
nia zasobu, nadzoru nad zasobem na;rastajacym, informacji naukowej
i udostepniania, techniczny' (pracownie konserwacji i reprografii). Archi-
wum Akt Nowych w Warszawie natomiast dzieli sie na oddzialy: opra-
cowania zasobu, ksztaltowania zaobu narastajacego, przechowywania
30
i konserwacji zasobu, udostepniania i reprografii, informacji i populary-
zacji. Niewatpliwie ta ostatnia struktura organizacyjna ma charakter
najbardziej zgodny z funkcjami wspólczesnego archiwum, uwzglednia
te funkcje w pelni, jest klarowna koncepcyjnie, Trzeba jednak pamietac,
ze przyjecie tej nowej struktury organizacyjnej oznacza zmiane koncepcji
l pracy w archiwum. Dawniejsze i mieszane struktury organizacyjne wy-
I odrebnily funkcje udostepniania w pracowni naukowej, wyodrebnialy
pracownie techniczne, natomiast pozostale funkcje - gromadzenia wraz
z nadzorem nad sobem narastajacym, przechowywania i o.pracowywa-
nia zasobu pozostawialy specjalistom od poszczególnych rodzajów zasobu.
Nowa, konsekwentnie funkcjonalna struktura organizacyjna zastosowa-
na w Archiwum Akt Nowych polega na wprowadzeniu nowego ciagu
czynnosci archiwalnych: 1) opieka nad zasobem narastajacym, 2) przej-
mowanie i selekcja zespolów, 3) konserwacja wstepna, 4) przyjecie da
magazynu, 5) opracowywanie, 6) udostepnianie, Poszczególne czynnosci
w ramach osobnych oddzialów wykonywac beda wyspecjalizowani w ich
zakresie pracownicy. Podzial ten jest bardzo. odpowiedni w archiwach
o stosunkowo jednorodnym zasobie, jaki jest w AAN, natomiast w archi-
wach o zasobie bardziej róznorodnym - na obecnym etapie ich roa;-
woju - stale jeszcze rozwiazaniem najlepszym wydaja sie byc struktury
mieszane, uwzgledniajace zarazem specjalizacje w opracowaniu rózno-
rodnego zasobu, z wyodrebnieniem funkcji: nadzoru nad zasobem nara-
stajacym, udostepniania i reprografii, informacji i popularyzacji, kon-
serwacji.
Wybór takiej koncepcji struktury organizacyjnej archiwum moze
doprowadzic do nastepujacego jej modelu przewidzianego dla archiwum
o zróznicowanym zasobie:
oddzial okt dawnych oddzial akt nowych
(sekcje specjolistyczne 1) sekcjo nadzoru nad zasobem
wg rodzajów zasobu) narastajacym
magazyny 2) sekcjo opracowania zasobu nowe
magazyny
oddzial udosttpnionla
1) pracoWnio naukowo
2) osrodek Informacji /.
I. Model struktury organizacyjnej archiwum panstwowego
31
-.
KSZTALTOWANIE ZASOBU
32
postaciach. Wiele z archiwów. zwlaszcza prywatnych. ulegalo rozprosze-
niu po smierci wlascicieli. stajac sie przedmiotem sukcesji.
Jak wiadomo z poprzedniego rozdzialu.' w XVIII wieku sformulowano
w rewolucyjnej Francji zasade historycznej wattosci archiwaliów. przy
czym u podstaw tej tezy lezala swiadomosc ogromu zniszczen archiwa-
liów w trakcie wydarzen rewolucyjnych. Pierwsze w Europie archiwum
panstwowe nowoczesnie zorganizowane - Archim Narodowe w Pa-
ryzu - ksztaltowalo swój zasób powolujac sie na historyczna wartosc
gromadzonych archiwaliów. Zasada ta miala wówczas zasieg dosc waski.
Uznawaly ja archiwa naukowe - stosunkowo wtedy nieliczne - ale
gromadzily one materialy archiwalne w doSC waskim jeszcze zakresie.
zwykle po zlikwidowanych wladzach, podczas gdy akta biezaco narasta-
jace w urzedach i instytucjach pozostawaly poza ich zainteresowaniem
i bywaly poddawane selekcji "zowej". dyktowanej wzgledami prak-
tycznymi. Panowalo dosc znaczne zaali.eszanie w kwestii wartosci ma-
terialówarchiwalnych. .
Dopiero na przelomie XIX i XX wieku w najbardziej rozwinietych
panstwach europejskich pojawila sie biezaca. systematyczna archiwizacja
materialów archiwalnych. Pot:rzeba biezacej archiwizacji zbednych dla
praktycznej dzialalnosci materialów archiwalnych wynikla na pewnym
etapie rozwoju adminitracji i zarzadzania. najpierw w urzedach. i spo-
wodowana byla mas9Woscia wytwarzanych akt. Jednoczesnie w drugiej polowie X1X wieku wzroslo i upowszechnilo sie zainteresowanie' archi-
waliami. najpierw dawnymi, a nastepnie takze najnowszymi. Archiwa
panst wowe w trosce o narastajace materialy archiwalne musialy nie tyl- ko zagescic swa siec. lecz takze przejsc do czynnych form ksztaltowania
zasobu. Osiagnely ten cel przez ustanowienie selekcji opartej na ocenie
wartosci akt. wedlug ustalanych stopniowo kryteriów i przeprowadzeniu
pierwszego etapu selekcji przed archiwizacja - przed bramami archi-
wów, Ustanowiono przy tym kategorie akt wieczystych. oznaczanych
symbolem A i Cza80WO uzytecznych oznaczonych litera B.
System ten dziala i wspólczesnie. choc kolejne fazy rozwoju admi-
nistracji spowodowaly nastepny skok w zjawisku masowosci materiillów
archiwalnych i staly sie przyczyna zmiany strategii archiwów w zakre-
sie ksztaltowania zasobu. Zmiana ta polegala przede wszystkim na sfor-
mulowaniu ogólnej dyrektywy selekcji twórców materialów archiwal-
nych - urzedów. instytucji, przedsiebiorstw. Charakter drugorzedny w stosunku do tej strategicznej dyrektywy maja inne metody. które
powstawaly i powstaja nadal. wchodzac w sklad ,,archiwalnych metod
ksztaltowania zasobu.
Wspólczesne metody ksztaltowania zasobu archiwalnego realizowane
sa przede wszystkim przez selekcje i nadzór nad narastajacym zasobe.
Narastajacym zasobem archiwalnym archiwisci nazywaja materialy jcir-
chiwalne-przed archiwizacja. a wiec te. które ,znajduja sie u swych tWór-
l,- Archiwistyka 33
,
..
niej wspominalismy nadzór nad zasobem narastajacym ma rózny zasieg, najczesciej siega do biurowosci i polega, mówiac najkrócej, na opiniowa-
niu wykazów akt i instrukcji kancelaryjnych. Najbardziej dokladny nadzQr dotyczy archiwów zakladowych, które panstwowa sluzba archi-
walna 'kontroluje, udziela im wytycznych, formuluje zalecenia, szkoli
personel. Najwiecej uwagi Wswiecaja archiwa selekcji, która ma decy-
dujace znaczenie dla ksztaltowania zasobu archiwalnego. Powszechnie
przyjeto w sluzbach archiwalnych zasade selekcji twórców materialów
archiwalnych, tzn. wydzielania pewnej liczby urzedów, instytucji i przed-
'siebiorstw, w których narastaja materialy arthiwalne uznane wedlug
obowiazujacych kryteriów selekcji za wi'eczyste.
W zasadzie panstwowe sluzby archiwalne po ustaleniu wykau insty-
tucji wyselekcjonowanych ograniczaja do nich swe dzialania i kontroluja
seleltcje tylko w tych instytucjach. ,Rozwiazanie dawniejsze, polegajace
na kontroli selekcji we wszystkich instytujach, stosowane obecnie jesz-
cze w archiwach polskich, nalezy do metod wprawdzie dajacych poczu- cie ,bezpieczenstwa w zakresie selekcji, ale juz zarzuconych przez wiek-
szoSC panttw jako zbedne obciazenie. .
W zakresie przechowywania zasobu narastajacego i organizowania
jego selekcji stosowane sa dwa systemy. W wiekszosci panstw uznano
za malo ekonomiczne utrzymywanie we wszystkich instytucjach duzych
archiwów zakladowych i przystapiono do twotzenia magazynów przejs-
ciowych, w których gromadzi sie materialy archiwalne uznane na pod_
stawie wykazów akt za wieczyste. W magazynach przejsciowych fachowi
archiwisci dokonuja dwuluotriie selekcji tych materialów w ustalonych
34
I
.;,.-
m...
terminach i dopiero wówczas wyselekcjonowane dokladnie archiwalia sa
przekazywane do archiwów wieczystych. Sa zatem dwa systemy prze-
chowywania zasobu narastajacego: 1) scentralizowany - ekonomiczny
i stwarzajacy najlepsze warunki do selekcji, lecz wymagajacy nakladów
inwestycyjnych, oraz 2) zdecentralizowany - tradycyjny, nie wymaga-
jacy wiekszych inwestycji, lecz w ostatecznym rachunku kosztowny.
Archiwa panstwowe poszczególnych- krajów w sposób róznorodny'
tworza swe systemy ksztaltowania zasobu archiwalnego, zaleznie' od: za-
kresu poddanego ich kontroli zasobu narodowego lub panstwowego, orga-
nizacji sieci archiwalnej, uprawnien i mozliwosci.
Podobnie jak w innych krajach, istota panujacego w Polsce systeIt)u
ksztaltowania zasobu archiwalnego jest wyselekcjonowanie sposród wszy-
stkich urzedów, instytucji, przedsiebiorstw panstwowych i uspolznio-
nych pewnej niewielkiej stosunkowo liczby najwazniejszych i najbardziej
reprezentatywnych, których dokumentacja ma po selekcji wejsc do wie-
czystego zasobu archiwów panstwowych. Instytucje wyselekcjonowane
utrzymuja archiwa zakladowe i objete sa spjalnym nadzorem pan-
stwowej sluzby archiwalnej, który polega przede wszystkim na prowa-
dzeniu systematycznej kontroli archiwów zakladowych oraz scislej kon-
troli selekcji ich materialów archiwanych, Archiwa panstwowe zobowia-
zane sa takze do kontroli selekcji w pozostalych instytucjach nie podle-
gajacych specjalnemu nadzorowi, prowadzacych tylko skladnice akt.
W systemie tym zasadnicze znaczenie ma prawidlowe wyselekcjonowanie
instytucji poddanych specjalnemu nadzorowi - uznanych za twórców
materialów wieczystych. Wykazy takich instytucji opracowuja archiwa
na podstawie ogólnych zasad ustalonych przez Naczelna Dyrekcje Archi-
wów Panstwowych. Zasady te przewiduja objecie specjalnyIn nadzorem:
1) wszystkich wladz i urzedów centralnej administracji panstwowej,
2) wladz i urzedów administracji terenowej, 3) sadów, organów prokura-
tury, rad adwokackich i biur notarialnych, 4) centrali i oddzialów wo-
jewódzkich banków, instytucji ubezpizeniowych, centrali innych insty-
tucji finansowych, 5) wyzszych uczelni oraz centralnych osrodków szko-
leniowych, 6) instytutów naukowo-badawczych, 7) instytucji wydawni-
czych, muzeów narodowych i okregowych, parków narodowych, rozglos-
ni radiowych i telewizyjnych, wytwórni filmowych, teatrów, oper i fil-
harmonii, niektórych zespolów artystycznych, 8) wszelkich panstwowych
zarzadów i dyrekcji przedsiebiorstw, zrzeszen przedsiebiorstw, 9) central-
nych i wojewódzkich zwiazków spóldzielczych, zarzadów handlu, rzemio-
sla i przemyslu prywatnego, 10) kombinatów i wybranych przedsiebiorstw
panstwowych, zwlaszcza doswiadczalnych, badawczych, projektowych,
11) central handlowych i centralnych biur zbytu, 12) centralnych insty"
tucji ochrony zdrowia, 13) centralnyh instytucji kultury fizycznej i - rystyki, zrzeszen i zwiazków sportowych, wybranych klubów, 14) orga-
nizacji spolecznych, stowarzyszen, zwiazków, komitetów -'7" na szczeblu,
35
l
centralnym i wojewódzkim, takze wybranych zwiazków i towarzystw 1
I
regionalnych.
I
Archiwa zakladowe instytucji wyselekcjonowanych podlegaja syste- I
matycznej kontroli ze strony przedstawicieli archiwów panstwowych,
którzy w czasie wizytacji dokonuja opisu ich stanu i dzialalnosci, zwlasz-
cza w zakresie przechowywania materialów wieczystych i wydaja zale-
cenia powizytacyjne.
W archiwach zakladowych pod kontrola panstwowej sluzby archi-
r
walnej dokonuje sie selekcji dokumentacji. Tylko jej czesc mniejsza
oznaczona kategoria A zostaje uznana za zasób wieczysty i przekazana
odpowiednim archiwom panstwowym, natomiast wiekszosc jako tzw. ma-
terialy kategorii B przechowywana jest tylko tak dlugo, jak wynika to
z potrzeb informacyjnych i dowodowych, a nastepnie za zgoda panstwo- wej ; slutby archiwalnej zostaje przekazana na makulature. W praktyce
dokonywanie tej selekcji umozliwiaja wykazy akt, które w pracy kan-
celaryjnej okreslaja, jakie teczki nalezy prowadzic, a jednoczesnie usta-
laja kategorie akt kazdej teczki, a przy materialach kategorii B takze
liczbe lat przechowywania teczki po jej zamknieciu. Przygotowywanie
wykazu akt jest praca bardzo trudna, wymaga udzialu pracowników
panstwowej sluzby archiwalnej lub oceny przez nich, a powinno byc
wykonywane bezposrednio przez specjalistów z dziedziny biurowosci.
W czasie przygotowywania wykazów akt dokonuje 'sie oceny wartosci
calej dokumentacji danej instytucji, z uwzglednieniem jej zwiazków z in-
nymi w danej strukturze administracyjnej lub gospodarczej. Stosuje sie
w tym celu specjalne metody opierajace sie na zasadach analizy funkcjo-
nalnej lub systemowej. O ogólnych zasadach selekcji bedzie jeszcze mowa
w nastepnym podrozdziale. Wykazy akt moga obejmowac poszczególne
instytucje, cale resorty, lub zwiazki gospodarcze. Okreslona w wykazach
akt kwalifikacja materialów archiwalnych jest obowiazujaca dla archi-
wum zakladowego, lecz moze byc zakwestionowana przez kontrolujace
przeprowadzenie selekcji organa panstwowej sluzby archiwalnej. Archi-
wa zakladowe po dokonaniu selekcji sporzadzaja spisy materialów wy-
brakowanych i przesylaja je komisjom oceny materialów a\"chiwalnych,
dzialajacym przy odpowiednich archiwach panstwowych. Komisja, roz-
patrujac przeslane wnioski, moze dokonywac z .autopsji ekspertyzy wy-
brakowanych materialów, a nastepnie wydaje zezwolenie umozliwiajace
przekazanie ich na makulature.
Podobny tryb postepowania obowiazuje instytucje nie bedace pod
specjalnym nadzorem sluzby archiwalnej i prowadzace tylko skladnice
akt. Chociaz narastajace w tych instytucjach materialy sa uznane w ca-
losci za kategorie B, równiez ich brakowanie wymaga.
kontroli ze strony
panstwowej sluzby archiwalnej i jej zezwolenia, a mozliwe jest takze
zakwestionowanie selekcji przez te sluzbe.
Materialy archiwalne kategorii A moga zostac przekazane do wlasc::i-
36
l
1
I
wego archiwum panstwowego za jego zgoda po uplywie ustalonych ter-
I minów archiwizacji, które w Polsce wynosza dla wszystkich szczebli
I zarzadzania 25 lat od daty zamkniecia akt. Najczesciej same archiwa
musza wykazywac inicjatywe w tym zakresie. Materialy instytucji czyn-
nych archiwa panstwowe przejmuja zwykle wiekszymi partiami (tzw.
37
Jak wynika z wczesniejszych omówien, archiwisci od dawna zdawali
I
sobie sprawe z niebezpieczenstw, jakie w przypadku archiwów niesie I
I
38
I
I
obraz rzeczYWIstosci widoczny w materialach syntetycznych, lecz i opis
I
faktów jednostkowych. Zatem do wieczystego zasobu nie nalezy wybierac
\- tylko materialy jednostek hierarchicznie wyzszych, lecz z kazdego szcze-
I
bla hierarchii to, co w niej wartosciowe, Tak nalezy rozumiec kryterium
I znaczenia twórcy zespolu lub miejsca twórcy zespolu w hierarchii insty-
I tucji. Omawiane kryterium jest podstawowym przy ustalaniu droga se-
lekcji wykazu instytucji wytwarzajacych wieczyste materialy archiwalne
i pozostajacych pod specjalnym nadzorem sluzby archiwalnej; przyczynia,
sie to do powstania zwartego systemu instytucji tworzacych panstwowy
zasób archiwalny, ogarniajacy wszystkie szczeble i dziedziny dzialalnosci
panstwowej.
Kryterium znaczenia twórcy zespolu brane jest pod uwage takze
przy ocenie wartosci tzw. spuscizn rekopismiennych - materialów archi-
walnych naroslych w wyniku dzialalnosci twó:rczej, badawczej lub pu-
blicznej poszczególnych osób prywatnych, Spusciz,ny rekopismienne sa
w archiwach jeszcze stosunkowo rzadkie i zachowuja sie zwykle w stanie
mocno uszczuplonym, co nalezy brac pod uwage zarówno przy kwalifi-
kowaniu do zasobu wieczystego calych spuscizn, jak i przy selekcji we-
wnetrznej.
Przy kwalifikowaniu zespolów archiwalnych do wieczystego prze-
chowywania bierze" sie pod uwage takze z n a c z e n i e h i s t o r y c z n e
t w 6 r c y z e s p o l u, które nie zawsze ika z jego miejsca w hie-
rarchii wladz, Znaczenie historyczne twórcy zespolu moze bowiem wy-
nikac z jego udzialu w wydarzeniach szczególnej wagi, przy czym udzial
ten prawie zawsze znajduje Odbicie w materialach archiwalnych. Moze to
dotyczyc: urzedów nieraz niskiej rangi, lecz uczestniczacych w wamych
wydarzeniach historycznych o szerszym znaczeniu, przedsiebiorstw be-
dacych widownia donioslych wydarzen historycznych, osób fizycznych,
które czasem przypadkowo lub niespodziewanie staja sie uczestnikami
waznych wydarzen, Dokumentacje ,twórców zespolów tego rodzaju nalezy
traktowac w toku selekcji z duza ostroznoscia.
Istnieje takze ogólna dyrektywa zalecajaca szczególna opieke nad
materialami archiwalnymi pochodzacymi 'z przelomowych okresów histo-
rycznych, np. powstan, rewolucji, wojen itp. - zwlaszcza, ze takie czasy
nie sprzyjaja tworzeniu materialów archiwalnych, wrecz przeciwnie -
przyczyniaja sie do ich niszczenia.
Kolejne kryterium oceny wartosci dokumentacji to tzw. kry t e-
r i u m war t o s c i i n f o r m a c y j n e j materialów wytworzonych
przez konkretnego twórce. Wartosci informacyjnej nie nalezy utozsamiac
z iloScia informacji, lecz z jej jakoscia, Uznaje sie wiec, ze najwieksza
wartosc informacyjna maja materialy archiwalne odzwierciedlajace jegji podstawowe funkcje, a zwlaszcza takie, które odpowiadaja kompetencjotD.
rzeczowym lub terytorialnym wlasciwym tylko danemu twórcy zespolu.
Wieksza' tez wartosc informacyjna beda mialy materialy wytworzone
39
QI'
!
'I
z epok nowszych, jesli z jakichs przyczyn w danych okresach materialy archiwalne ulegly szczególnemu zniszczeniu (np. wojny, rewolucje, po-
wstania itp. wydarzenia). Równiez to kryterium sprawia, iz zachowuje
sie w cl;1losci, mimo nizszej wartosci informacyjnej, zespoly zachowane
szczatkowo. Materialy te stanowia slad istnienia swego twórcy lub za-
stepuja inne, wartosciowsze informacyjnie, lecz nie zachowane. Nie nalezy jednak postulatu zachowywania sladu po poszczególnych twórcach ze-
spolu traktowac zbyt kategorycznie, odnosi sie on bowiem tylko do insty- tucji waznych ze wzgledu na wyonywane funkcje.
poza wymieninynti kryteriami podreczniki archiwistyki omawiaja
jeszcze inne, np.' kryterium autora, kryterium formy dokumentu, kry-
terium pisma, kryterium czasu i miejsca powstania, kryterium tradycji-
kazde z nich podktesIa. znaczenie wymienionych w ich nazwach czyn- ników przy ocenie wartosci dokumentacji. Uwzgledniaja one na ogól
przypadki omówione w naszym opracowaniu pod innymi nazwami, lub
/.
I
1 1 ,\
PRZECHOWYWANIE ZASOBU
GMACHY ARCHIWALNE
, 43
'I I
I
44
tych trzech dróg, aby uniknac dostepu osób postronnych do archiwaliów
<>raz kontaktu archiwaliów zmagazynowanych z materialami archiwal-
nymi nabywanymi, przed ich dezynfekcja,
Pomieszczenia oraz grupy \ pomieszczen o okreslonym przeznaczeniu
musza miec okreslona powierzchnie zgodnie z potrzebami danego archi-
wum. Miara wielkosci archiwum jest zwykle pojemnosc magazynów;
w odpowiedniej literaturze fachowej mozna znalezc dane dotyczace wiel-
kosci poszczególnych pomieszczen w archiwum okreslonej wielkosci.
Obecnie przyjmuj sie, ze w przypadku archiwum o magazynach archi-
walnych mieszczacych 25 tysiecy metrów biezacych (m.b.) zasobu (jest
to wielkosc obecnie wystar£zajaca dla rozwijajacego sie archiwum woje-
wódzkiego), pracownie archiwistc?w pówinny miec powierzchnie ok.
150 m 2 , pracownie konserwacji - 100 m 2 , reprografia - 100 m 2 , pra-
-cownia naukowa - 100 m 2 (20 miejsc), pomieszczenia akcesji - 40 m 2 .
Uwzgledniajac podane wyzej zasady i proporcje mozna rozwiazac
problem ukladu funkcjonalnego gmachu archiwalnego tak, jak to po-
kazano na zalaczonym rysunku (II), który jest jednym z przykladów
magazyny
. pracownie archiwistów
!
+
,,-'
. . l I -i- -i-
l LtJ i
......... i sala ( t-
selekcja dezynfekcja wystaw
I
45
-''''''''''''11! !!
wych rozwiazan technicznych. Wymienimy tu jedynie niektóre, z wy- laczeniem scisle technicznych warunków i norm ogólnych dobrze zna-
nych architektom i innym specjalistom od budownictwa. Zalecane jest,
aby dachy magazynów archiwalnych budowano skosnie, metalowe, co
jest warunkiem bezpieczE!nstwa i zapewnia skuteczna ochrone przed
opadami. Wskazane jest takze, aby w budynku magazynowym znajdo-
waly sie schrony ewakuacyjne w celu uchronienia przed zagrozeniami
przynajmniej czesci najcenniejszych zbiorów. Role te moga spelniac pod-
ziemne kondygnacje magazynowe o specjalnie wzmocnionych stropach.
Ochrone przeciwpozarowa magazynów stanowia urzadzenia alarmo-
we dzialajace automatycznie, stale obserwowane lub polaczone ze straza
pozarna, oraz urzadzenia gasnicze. Instalowanie i konserwacja urzadzen
gasniczych jest zadaniem specjalistów. Ponadto konieczne jest zapew-
nienieBudynek
dobrych drógmagazynowy
dojazdowych dodzieli
budynkusiedlnaa cikamery
ezkich wozów stra- zy pozarnej. . I ;;':/
o powierzchni 150-
200 m 2 , która zapewnia dogodne funkcjonowanie urzadzen klimatyza-
cyjnych l zainstalowanie automatów gasniczych. Wysokosc pomieszczen
zwykle waha sie od 220 do 300 cm, wytrzymaosc stropów wynosi od
1000 do 1500 kg/mI. Wskazane jest instalowanie klimatyzacji z filtrami
do oczyszczania powietrza, zapewniajacej mikroklimat o wilgotnósci 50-
65%ruchi temperpowietrza.
aturze 14 -18°e. ZalStalosc
eca sie ogrzewaniwarunków
e" przez nawiew cie-doplegoprzechowywania
powietrza, które zapewpia korzystnmaterialów
y dla materialów archiwarchi-
alnych
walnych, tak wazna ze wzgledów konserwatorskich, zapewnia m. in. spe-
cjalne okna w magazynach, wyposazone. w szyby pochlaniajace cieplo
i szkodliwe dla archiwaliów promienie podczerwone. Okna nalezy umiesz-
czac w budynku od strony pólnocnej, przy czym nie powinny zajmowac
wiecej niz 100/0 elewacji budynku. Swiatlo sztuczne inatalowane w ma-
gazynach nie powinno padac bezprednio na regaly.
Wyposazenie magazynów moze byc rózne, w zaleznosci od posiada-
nych srodków. Wskazane jest zainstalowanie w osobnym' szybie wind,
w których zmieszcza sie wózki z archiwaliami. Rzadziej stosuje sie
46
' I " - i! :
47
."
KONSERWACJA ARCHIWALIOW
L ,.
zorganizOwanie w archiwum pracowni konserwatorskiej. Wymaga ona
zatrudnienia specjalistów, odpowiedniego lokalu i urzadzen technicz...
nych, Do jej podstawowego wyposazenia zaliczyc r trzeba komore próz...
niowa, umozliwiajaca przeprowadzanie dez.ynfekcji i dezynsekcji. Przez
komore prózniowa ,powinny przechodzic wszystkie materialy archiwalne
naplywajace z zewnatrz.
Sama pracownia. winna sie skladac z pomieszczenia do ocyszczania
materialów archiwalnych i pomieszczenia do ich wlasciwej reperacji
za pomoca laminowania lub uzupelniania braków masa phpierowa. Lami...
nowanie polega na wzmacnianiu papieru folia z tworzyw sztucznych
lub bibulka japonska; stosuje sie do tego celu urzadzenia pólautoma...
tyczne lub automatyczne. Jest to zabieg' nieodwracalny, Zmieniajacy
postac dokumentu i winien byc stosowany w przypadkach uzasadnio..
nych rozmiarem zniszczenia lub zagrozenia, Bezpieczniejsza metoda re...
peracji jest uzupelnianie braków masa papierowa, która mozna wyko...
nac z Podobnego materialu, jak dokument reperowany. Pracownia kon-
serwacji powinna tez dysponowac pomieszczeniem sluzacym do izolacji
dokumentów zakazonych.
50
I
l
,I
f- ,
J
maloobrazkowej - negatywowego i pozytywowego. mikrofiszy na blo-
nie plaskiej o wymiarach najczesciej 105 na 148 mm. lub 90 na 120 mm.
mieszczacej od kilkudziesieciu do kilkuset i wiecej stron dokumentów.
kserokopii - dajacych róznej wielkosci kopie papierowe.
Zorganizowanie pracowni reprograficznej w archiwum przynosi
wiele korzysci uzytkownikom oraz sluzy zabezpieczeniu zasobu. Naj-
bardziej potrzebna jest pracownia mikrofilmowa oraz mikrofiszowa.
Pracownie takie wyposaza sie w dokumatory wykonujace zdjecia mikro-
filmowe i mikrofiszowe oraz w róznej klasy urzadzenia do wywolywania
negatywów, sporzadzania pozytywów. ewentualnie takze kopii na róz-
nych materialach i w róznych formatach. Mozliwe jest stosowanie do
tych prac urzadzen pólautomatycznych i automatycznych.
Pracownie kserograficzne umozliwiaja szybkie wykonanie' kopii zbli-
lzonej walorami do' oryginalu i sa bardzo potrzebne przede wszystkim
uzytkownikom, którym skracaja prace. .
Reprodukowanie archiwaliów nie moze by,c jednak nieograniczone,
poniewaz moze powodowac ich nadmierna eksploatacje i dlatego musi
byc podporzadkowane pewnym zasadom chroniacym same archiwalia
i interesy archiwów. Przede wszystkim nalezy przestrzegac zasady ,jedno-
razowego reprodukowania dokumentu. poniewaz kazdy zabieg reprogra-
ficzny jest dla dokumentów w jakims stopniu. nieraz trudnym do ustale-
nia. szkodliwy, a w kazdym razie na wno nie sluzy dobrze wieczyste-
mu ich przechowywaniu. W zwiazku z tym nalezy utworzyc archiwum
negatywów umozliwiajacych odtwarzanie kopii pozytywowej z negatywu
fotografii. mikrofilmu lub mikrofiszy. W szczególnosci nalezy ograniczyc
wykonywanie kserokopii z oryginalów dokumentów. czego stale moga
sie domagac uzytkownicy. Nalezy pamietac. ze dobry kserograf moze
wykonywac dobre kopie takze z kopii. a ponadto mozliwe technic;:znie
jest wykonywanie kserokopii z mikrofilmu lub mikrofiszy.
Mikrofilmowanie lub mikrofiszowanie wykonywane jest na zlecenie
uzytkowników oraz wedlug planu miniaturyzacji przygotowywanego,
przez archiwa w celu zabezpieczenia zasobu. Z tego wzgledu przeznacza
sie do mikrofilmowania zespoly, które wymagaja zabezpieczenia z po-
wu szczególnie czestego wykorzystywania lub wyjatkowej waznosci,
uzasadniajacej wieksza troske o bezpieczenstwo i dobry stan zachowania.
archiwaliów.
Archiwalia przeznaczone do mikrofilmowania. lub mikrofiszowania
musza byc specjalnie do tego przygotowane. Uzupelnia sie ich opis na
okladkach. naprawia uszkodzenia. sprawdza sie uporzadkowanie we-
wnetrzne. zszywa sie lub skleja poszczególne jednostki. Kazda jednostke
zaopatruje sie w specjalna metryczke, zawierajaca numer ,mikx:ofilI1U
(wpisywany po zmikrofilmowaniu). nazwe archiwum. nazwe zespolu 1ub
zbioru, tytul jednostki. sygnature. daty. liczbe stron. wymiary. wykaz
stron niezapisanych. liczbe klatek (po zmikrofilmowaniu. zob, rys. III).
I 51
l
,I
,.1
T
I
i
I
MIKROFILM Nr
I
I
Archiwum
Ilosc klatek:
OPRACOWANIE ZASOBU
L i t e r a t u r a. Z dawniejszych opracowan w archiwistyce polskiej znaczna
aktualnosc zachowuja opracowania: R. P r z e l a s k o w s k i e g o, Program prac
'I
/' wewnetrznych w archiwach nowozytnych (Warszawa 1935, Wydawnictwo Kursów
Ar.chiwalnych, z. 6), a przede wszystkim K. K o n a r s k i e g o, Podstawowe zasady
archiwistyki ("Archeion", t. 19/20, 1951). Poglady wspólczesne na ten temat, zob.
52
...
' -1 l
archiwalnym wyrózniane sa jednostki, z których kazda ma osobna sygna- ture. Jednostki mozna grupowac w serie. '
Opracowanie moze miec zakres podstawowy, kiedy zespól zostaje
uporzadkowany i zinwentaryzowany, i zakres szczególowy, kiedy spo-
rzadzane sa dodatkowe pomoce archiwalne o wiekszej niz inwentarz
glebi informacyjnej. Poza uporzadkowaniem i inwentaryzacja w zakres
opracowania wchodzi jeszcze szereg innych czynnosci. które nazywamy
etapami opracowania.
Prace swoja w zakresie opracowania archiwista zaczyna od nauko-
wego badania zespolu nazywanego studiami wstepnymi. Badanie takie
umozliwia poznanie zespolu, co jest konieczne, bo choc bywaja zespoly
archiwalne podobne - nie ma identycznych, zatem naczelna zasada
obowiazujaca archiwiste jest indywidualne traktowanie kazdego zespolu.
W czasie studiów wstepnych archiwista m. in. dowiaduje sie. czy opra-
cowywany zesp6l wyodrebnia sie od innych w sposób niewatpliwy, rp.y I
"
J
zespolu. i znalezieniu rozwiazania, zgodnego z teoria zespolu i realna
r
,.
I
STUDIA WSTEPNE
..
\
- _ . ;-;'f_""""''''''''.'__
-
T . - - ,-
I,
1
!'
wszystkim w przepisach prawnych publikowanych lub znajdujacych sie
w zespole, w sprawozdaniach, zarzadzeniach, statutach, niekiedy w opra-
cowaniach historycznych.
Z kolei nalezy zajac sie poznaniem organizacji twórcy zespolu. jego
struktury wewnetrznej, wraz z wszelkimi zmianami, jakim podlegala.
Podobnie badamy funkcje tw6rcy zespolu, zarówno ogólne - rzeczowe
i terytorialne - jak i wykonywane przez poszceg6lne kom6rki orga-
nizacyjne. Takze i w tym przypadku konieczne jest odnotowanie wszel-
kich zmian. jakie nastepowaly w zakresie funkcji og6lnych i szczeg6lo-
wych. Do 'badan tych archiwistom sluza zbiory i teczki zarzadzen, a w
szczególnosci statuty organizacyjne twórcy zespolu, wewnetrzne instruk-
cje organizacyjne, podzialy czynnosci ustalone dla jednostek organiza-
II
j
cyjnych i pracownik6w. wykazy etatów itp. materialy. Konieczne jest
takze zapoznanie sie z odpowiednia literatura dotyczaca historii ustroju
oraz archiwalna, zarówno z opracowaniami ogólnymi. jak i dotyczacymi
1 analogicznych zespol6w. Fakty dotyczace organizacji i funkcji twórcy
zespolu nalezy grupowac w postaci schematów. uwzgledniajacych zmia-
ny w czasie.
Badania te prowadza do ustalenia reorganizacji. jakie tw6rca zespo-
u przechodzil. pomania i ustalenia' ew. dziedziczenia funkcji: czy dzie-
dziczyl jakies funkcje innych instytucji, czy przekazywal jakies swoje
funkcje innym instytucjom. Chodzi tu o wyjasnienie ewentualnej obec-
nosci obcych akt w zespole lub przyczyny braku jakichs dokumentów.
Skutkiem reorganizacji oraz dziedziczenia funkcji i dokumentów sa naj-
czesciej tzw. komplikacje zespolowe, polegajace na pogmatwaniu pier-
wotnego ukladu zespolu zarejestrowanego w sygnaturach.
Studia nad samym zespolem dotycza glównie jego przeszlosci kan-
celaryjnej, a najwazniejszym ich momentem jest odtworzenie procesu aktotwórczego, w wyniku' którego zespól powstal. Zaczac jednak trzeba
od poznania organizacji pracy kancelaryjnej, tzn. nalezy ustalic przede
wszyst kim, jakie komórki organizacyjne i w jaki sposób wykonywaly czynnosci aktotwórcze: moze to byc kancelaria i registratura, moze jed-
nak wystapic wieksza decentralizacja tych czynnbsci. Zpoznac sie na-
lezy takze z pomocami kancelaryjnymi w zespole i uwainie przestudio-
wac wszelkie znaki kancelaryjne na aktach. przede wszystkim sygnatury
rejestrujace uklad lub 'uklady kancelaryjne albo registratura1ne. Ustale-
nia te beda podstawa do rekonstrukcji samego procesu aktotwórczego,
w raach którego nalezy odtworzyc Tzeczywisty obieg pism u tw6rcy
zespolu, jego porzadek registraturalny, wraz z wszelkimi zmianami. jakie
mogly miec miejsce. ródlami do odtworzenia pracy kancelaryjnej +- .
jej organizacji, procesu aktotwórczego i calej Wiedzy o kancelarii twó,cy
zespolu, beda m. in.: instrukcje kancelaryjne, wykazy i plany "8kt/
a przede wszystkim same materialy archiwalne zespolu. tzw. kancela-
1o/jna postac akt, zar6wno teczek, jak i pism, tzn. pl-:zede wszystkim
. ,
55
-- '---
l\I:
I
--'--'-"--"._"''''.' __o - "'.:'.._..........
--!': _......-
przespolowa
zypadkach, zob. w: C.aktB i eIZby
r n a t, WyodrPrzemyslowo-Handlowej
ebnianie zespol6w w zasobie aktowym rad narwodowyKrakowie
(. Archeion", t: 42,z 1965) , oraz H. K w a p i s z e w s k i, Odrebnos&
okre81.L okupacji ("Ar-
cheion", t. 42, 1965).
tworza rózne specjalne przypadki ustalania granic czasowych zespolu. W zasadzie granice te odpowiadaja okresowi dzialania twórcy zespolu
i sa okreslone aktami prawnymi powolujacymi i likwidujacymi tego
twórce, Niekiedy jednak w skladzie zespolu znajduja sie materialy
organów likwidacyjnych, które narastaly po formalnym zakonczeniu
dzialalnosci twórcy zespolu. W metodyce archiwalnej ustalono, ze ma-
terialy archiwalne organów likwidacyjnych wchodza w sklad zespolów
archiwalnych. RzadZiej spotykane sa wsród archiwaliów zespolu ma-
terialy wczesniejsze niz ia:l miejsce formalny poczatek dzialalnosci
twórcy .zespolu, np. szczatkowo lub fragmentarycznie zachowana doku-
mentacja odnoszaca sie do jego poprzednika, organizacyjnie odrebn,ego,
ale o podobnych lub identycznych kompetencjach, Dokumentacje taka
56
!
Il.. .. _ l'-... . . - --'..
- J..
....... ...
--... .
57
--.- ;'"t
pIerwsze.
Sa takze sytuacje, kiedy sukcesja czynna jest szczególnie rozlegla,
tzn. jest w niej duzy odsetek jednostek kancelaryjnych kontynuowanych. .
Zdarza sie jednoczesnie, ze w sklad sukcesji wchodza jednostki kance-
laryjne wazne dla obu pQlaczonych registratur, wyjasniajace ich sposób
dzialania, zwiazane z ich dokumentacja. W tej sytuacji rozdzial polaczo-
nych registratur moze spowodowac deformacje jedne z nich lub wszyst-
kich. Sukcesja taka wymaga postepowania ostroznego i moze sie zdarzyc,
ze bedziemy musieli uznac polaczone rozlegla sukcesja registratury za
zrosniete, a ewentualny ich podzial za szkodliwy, W takich przypadkach
sluszniejsze bedzie pozostawienie registratur sukcesyjnych w calosci jako
zespolu zlozonego.
Podobna decyzje mozna podjac w innej sytuacji, gdy dokumentacja
sukcesyjna stanowiaca pewna calosc (np, serie) zostala wlaczona do re-
gistratury sukcesora, objeta jego systemem sygnatw;, a posiadacz po-
przedni (sukcesjodawca) w istocie nie odczuwa jej braku.
Omówione decyzje dotyczace wyodrebnienia zespolu wprowadza, sie
58
i ..L.
;1'
. praktYcznie w zycie, dokonujac czynnosci rozpoznania przynaleznosci
zespolowej kazdej jednostki kancelaryjnej i segregacji na zespoly. Czyn-
noSC ta wykonywana jest w szeregu czynnosci porzadkowania i zostanie
omówiona lacznie z nimi.
Istnieja, poza omówionymi, syt1:Uicje odwrotne, kiedy okazuje sie, ze
opracowywany. zespól jest niepelny, a niektóre jego czesci przechowy-
wane . sa oddzielnie w zasobie innego archiwum. Konieczne staje sie
wówczas polaczenie rozdzielonY<1h ,czesci zespolu, które nazywa sie sca-
laniem. Bywaja takie przypadki, kiedy rzeczywiste (realne) scalanie nie
jest mozliwe, np, wtedy, gdy odnaleziona czesc zespolu od dawna wchodzi
w sklad innego zespolu, a nalezace do niej dokumenty bywaly cytowane
w opracowaniach lub opisach. Mozliwe jest wtedy tzw. scalenie idealne,
które polega na uwzglednieniu brakujacej czesci zespolu w inwentarzu
lub w innej pomocy archiwalnej sporzadzonej dla danego zespolu. Sca-,
lenie idealne nalezy odrózniac od rekonstrukcji zespolu, która niekiedy
archiwisci podejmuja, sporzadzajac opis zespolu wraz z jego jednostka-
mi rozproszonymi i zaginionymi.
/'
PORZADKOWANIE ZESPOLU ARCHIWALNEGO
tI ,,- _- _ - _::T
. - - ---
li
"
I
I
!
i
mosci zespolu, wynikajacej ze studiów wstepnych, biorac pod uwage szereg czynników: 1) strukture wewnetrzna zespolu, bowiem przy struk-
turze prostej. mozliwe jest stosowanie najszybszych metod porzadkowa-
nia, natomiast struktura zlozona zmusza czesto do stosowania metod
zmudnych w realizacji; 2) uklad kancelaryjny - zaleznie od typu ukla-
du kancelaryjnego wybiera sie metode najbardziej z nim zgodna; 3) stan
zachowania sygnatur i pomocy kancelaryjnych; 4) stan zachowania ze-
spolu, bowiem wystepowanie luk, braków lub stanu szczatkowego wy-
maga metod specjalnych.
Metody porzadkowania zespolów wystepuja w polskiej archiwistyce
pod róznymi nazwami, brak tez dotad ich dokladnej i powszechnie przy-
jetej systematyki. Pomijajac szersze rozwazania na ten temat, omówimy
je w porzadku nastepujacym, Na pierwszym miejscu m e t o d e . o d-
t war z a n i a u kla d u p i e r w o t n e g o, nazywana tez kancela-
ryjna lub registraturalna - zaleznie od tego czy uklad pierwotny po-
wstal w kancelarii czy w registraturze. Metoda ta ma rózne warianty.
których odmiennosc wynika' z róznic miedzy rozmaitymi przypadkami
zachowania sie ukladu kancelaryjnego. Jesli zachowaf sie w opracowy-
wanym zespole jeden prawidlowo zrealizowany uklad kancelaryjny, me-
toda odtwarzania ukladu pierwotriego wystepuje w tzw. wariancie "scis-
lym" i polega na dosc prostej rekonstrukcji ukladu zarejestrowanego
za pomoca sygnatur lub utrwalonego w pomocach kancelaryjnych. Jezeli natomiast zachowalo sie pare lub kilka nawarstwionych ukladów kan-
celaryjnych, a nawet - czasem - archiwalnych, utrwalonych w widocz-
nych na aktach sygnaturach, i podejmujemy imudny trud prowadzacy
I do ustalenia ukladu wsród nich pierwotnego, to bedzie to kolejny wa-
I
riant omawianej metody zalecany przez znanego archiwiste J ohana Pa-
pritza jako tzw. metoda strukturalna. Zrealizowany w ten sposób po-
rzadek mozna nazwac ukladem zgodnym ze struktura organiczna zespolu.
Zdarza sie takze czesto, iz w zespole zachowaly sie rózne uklady kan-
celaryjne w róznych seriach lub grupach archiwaliów, ale mozliwe jest
dostosowanie tej róznorodnej calosci do jednego ukladu dominujacego -
bedzie to wówczas skorygowany wariant metody odtwarzania ukladu
pierwotnego. Korekty do ukladu pierwotnego nalezy wprowadzac takze-
w przypadku bledów i niejasnosci. Poprawki te w praktyce moga isc dosc:
daleko i polegac na zmianie kolejnosci jednt>stek lub grup archiwaliów.
zmierzajacej do maksymalnej dostepnosci i czytelnosci ukladu. Omówio-
na metoda jest najbardziej naturalna i ekonomiczna ze znanych metod
porwotnego.
zadkowania. ZdarWówczas
za sie jednak,kolej
ze jej stonasowaniinne
e nie jmetody.
est mozliwe- lub jest niepozadane z powodu bledów i niedoskonalosci ukladu pier-
Wsród nich wymienic nalezy m e t o d e s t r u k t u r a l n o - o r g a-
n i z a c y j n a, przy której do ulozenia archiwaliów wykorzystuje sie strukture organizacyjna twórcy zespolu. Metode te stosuje sie wów-
60
.'- .
.- I
..
wych twórcy zespolu, poniewaz funkcje ogólne nie ulegaja tak czestym zmianom w wyniku reorganizacji wewnetrznych. Mówimy wtedy o in 1-
t o d z i e f lU n k c y j n e j. Zadaniem archiwisty bedzie odtworzenie
systemu funkcji twórcy zespolu, poczynajac od funkcji ogólnych, które
kolejno dzielic sie beda na coraz bardziej szczególowe. Wedlug tej za- ,
61
I
.J
. ."'n'"'"'I'_".I
r -
r
I
I
I sady odtwarzania systemu funkcji trzeba opracowac uklad tak szczeg6-
lowy, aby mozliwe sie stalo ulozenie wszystkich jednostek kancelaryj-
nych. Metoda funkcyjna, rzadko stosowana, ma wiele zalet, zwlaszcza
warto zwrócic uwage, ze opracowywanie ukladu dokumentacji wedlug
funkcji twórcy zespolu przypomina opracowywanie dawnych planów akt
(registratury), a takze obecnych wykaz6w akt, tzw. jednolitorzeczowych.
Na trzecim miejscu wsród omawianych metod porzadkowania wy-
mienic nalezy m e t o d e s c h e m a t y c z n o - r z e c z o w a, która po-
lega na ukladaniu archiwaliów wedlug schematu opierajacego sie na
podziale rzeczowym. Istnieja dwie odmiany tej metody.
Pierwsza polega na podziale archiwaliów zespolu na grupy rzeczowe
wedlug schematu opracowanego przez archiwiste na podstawie ich tresci.
W celu opracowania takiego schematu trzeba najpierw przestudiowac
treSC archiwaliów zespolu, raczej tylko na pwie tytulów jednostek r
ustalic jakie glówne grupy tresciowe wyodrebniaja sie w zespole, na-
stepnie w kazdej grupie wyodrebnic dalsze grupy. Dzielac w ten sposób
grupy dojsc trzeba do znalezienia miejsca dla pojedynczej teczki (jed-
nostki kancelaryjnej). W ten spos6b powstaje schemat, wedlug którego
przeprowadzamy porzadkowanie ostateczne.
Druga odmiana tej metody polega na podziale archiwaliów zespolu
na grupy rzeczowe wedlug schemtu opracowanego, bez znajomosci ar-
chiwali6w zespolu, dla calego rodzaju dokumentacji lub typu zespol6w.
Schematy takie opracowywane bywaja dla archiwaliów nie majacych
ukladu pierwotnego. Jednak i w tym przypadku obowiazuje archiwiste
dostosowanie ukladu schematycznego do specyfiki danego zepolu, do
zawartosci jego archiwaliów. Dostosowani to polegac moze na laczeniu
pewnych grup rzeczowych, tworzeniu grup nowych, nie przewidzianych
w schemacie ramowym, dzieleniu grup, na zmianach ich kolejnosci itp.
Metoda schematyczno-rzeczowa stosowana jest najczesciej w przy-
padku zespolów, kt6rych nie mozna uporzadkowac stosujac metody
wczesniej opisane. Sa to przewaznie archiwa prywatne, niekiedy tez
zespoly fragmentaryczne lub szczatkowe.
Niezaleznie od stosowanej' metody archiwista w czasie porzadkowa-
nia archiwali6w posuguje sie prawie we wszystkich czynnosciach ele-
mentami opisu. kancelaryjnego oraz róznymi znakami i' adnotacjami
umie$Zczanymi na pismach i okladkach. Nazywane sa one e l e m e n-
t am i rozp,ozna w czym i archiwali6w.
Przeglad ich rozpoczniemy od tych, kt6re wystepuja na zewnatrz
jednostki kancelaryjnej, na jej okladce. Zewnetrzny opis jednostki kan-
celaryjnej zaczyna sie od umieszczonego zwykle w górnej czesci strony
tytulowej naglówka, który zawiera nazwe instytucji prowadzacej akta r
czasem takze nazwe komórki organizacyjnej. Kolejny element to tytul
jednostki kancelaryjnej umieszczony pod naglówkiem, posrodku okladki
(strony tytulowej). Szczególna role wsród elementów rozpoznawczych
62
..
0,
!
odgrywa sygnatura kancelaryjna - cecha identyfikujaca akta, majaca.
rózna forme zaleznie od rodzaju i typu kancelarii. W kancelariach prus.-
kiej i polskiej (XIX w.), prowadzonych zwykle wedlug planu akt, sygna-
tura okreslala precyzyjnie miejsce poszytu w' ukladzie registraturalnym
lub kancelaryjnym i skladala sie ze znaków literowych i liczbowych -
okreslajacych przynaleinosc ,jednostki kancelaryjnej do dzialów urzedu,
grupy lub serii - oraz z numeru. W kancelarii rosyjskiej sygnatura
zawierala numer poszytu oraz rok, do którego dany poszyt nalezal (tecz-
ki byly jednoroczne). W kancelarii prowadzonej wedlug strukturalno-
-rzeczowego wykazu akt sygnatura skladala ,sie ze znaku literowego,
okreslajacego przynaleinosc do dzialu w strukturze organizacyjnej, oraz
z numeru pozycji w wykazie akt. Kancelarie prowadzone wedlug wy-
kazu akt jednolitorzeczowego posluguja sie wykle sygnaturami dziesiet-
,
63
--........-.------=-----------=--- -...
64
uklad pierwotny, przy brakach w sygnaturach kancelaryjnych, korzysta-
jac ze spisów kancelaryjnych, planów i wykazów akt. Systematyzacja
prowadzaca do nadawania aktom innego ukladu niz kancelaryjny (re-
gistraturalny), wymaga opracowania planu porzadku jednostek w ra-
mach serii. Zwykle odpowiada on zadaniom dzialu tworzacego serie,
rzadziej tematom wystepujacym w aktach, a przy jedorodnych tema-
tycznie archiwaliach ma uklad chronologiczny. przy systematyzacji, prócz
sygnatur, znaczna role odgrywaja tytuly teczek, a przy tytulach lzbyt
ogólnilfowych, takze tresc archiwaliów.
Czwarta czynnoscia jest opracowanie jednostki archiwalnej - po-
szytu, teczki, ksiegi - polegajace na uporzadkowaniu w razie koniecz-
nosci pism oraz uzupelnieniu opisu kancelaryjnego jednostki, Dotyczy
to glównie zespolów, przy których archiwizacji niemozliwe bylo prze-
strzeganie aktualnych wymagan i gdy stan jednostek budzi zastrze-
zenia. Czynnosc ta moze byc' konywana lacznie z 'systematyzacja.
Porzadkowanie pism wewnatrz jednostek moze dotyczyc w zasadzie akt
luznych lub spietych tymczasowo. Pismom nadaje sie uklad zgodny
z wykazem; który powinien znajdowac sie w kazdej jednostce; jesli brak
takiego wykazu, wskazany jest uklad chronologiczny pism, z zachowa-
niem calosci spraw. Jednoczesnie przeprowadza, sie brakowanie dubletów
pism. .
Wazna jest kontrola opisu kancelaryjnego jednostek i w razie po-
trzeby jego uzupelnienie. Przede wszystkim wskazane jest porównanie
zawartosci jednostki z jej tytulem, ewentualne jego uzupelnienie lub
rozwiniecie. W pewnych przypadkach, odnoszacych sie 'do szczególnie
niedbale prowadzonych kancelarii, nie wykluczony jest podzial lub la-
czenie teczek. Nalezy zwrócic uwage na zbyt ogólnikowe tytuly teczek
we wspólczesnych kancelariach bezdziennikowych, w których upowszech-
nil sie zwyczaj stosowania jako tytulów hasel z wykazów akt - w opra-
cowaniu archiwalnym wymagaja one zwykle rozwiniecia. Podobnie
sprawdza sie i ewentualnie zmienia lub uzupelnia granice chronologicz-
ne zapisane na okladce jednostki archiwalnej.' Uz¥pelniC nalezy takze
pozostaly opis kancelaryjny wystepujacy na okladce: nazwe twórcy ze-
spolu, nazwy' dzialów, sygnature kancelaryjna. Nalezy przy tym unikac
zbednej ingerencji w kancelaryjna postac jednostki; szanowac jej calosc
i wszystkie elementy opisu, ograniczac sie do uzupelnien i poprawienia bledów. Wszystkie uzupelnienia pochodzace od archiwistów musza byc
ujete w nawiasy kwadratowe. aby wyraznie zaznaczyc ich niekancela-
ryjny charakter.
/ Po wykonaniu omówionych czynnosci nastepuje ulozenie serii w ko-
lejnosci u.stalonej przez archiwiste w wyniku studiów wstepnych, il na-
stepnie sygnowanie jednostek archiwalnych zespolu. Jednostkom w 'ca-
lym zespole (teczkom, poszytom, ksiegom) nadaje sie sygnature gla
yframi arabskimi w kolejnosci zgodnej z ukladem nadanym im w czasie
ti - Archiwistyka 65
,
66
'I"'-. "
....
sie kancelarii akt sp-raw (XIX - XX w.), wprowadzone pismem okólnym nr 2 Na-
czelnego Dyrektora Archiwów PanstwOwych z 28 V 1984 r. Zob. te:!: H. B a r c z a k,
B. K u b i c z e k, M. L e w a n d o w s k a, OpracoW1/wanie i udostepnianie materia-
lów archiwalnych w archiwach panstwoW1/ch ("Materialy Metodyczne", nr 19,
CINTE, Warszawa 1984)..
67
..,
nazwy zespolu, numerem zespolu, po których to elementach dopiero nastepuje wlasciwa sygnatura jednostki archiwalnej. _
Rubryka czwarta przeznaczona jest na tytul Ijednostki archiwalnej,
który nalezy przepisac z okladki w jezyku oryginalnym, z ewentualna transliteracja na alfabet lacinski wykonana wedlug przepisów biblio-
tecznych. Przepisy najnowsze obowiazujace w archiwach pan,stwowych
zalzacji
ecaja tlumozna
maczeI\ie tytulótakze
w obcojezycznych na jezyk polski i wpisy- wanie tych tlumaczen ponizej tytulu oryginalnego. W czasie inwentary-
dokonywac uzasadnionych zmian w tytulach, jesli
nie zostaly wprowadzone juz w czasie por:zadkowania. Jesli tytul jest
68
. --"-
'A .".
ogrOpis
aniczonyten
do elementjednoczesnie
ów niezbednych, waznych musi
dla celów ewibyc
dencyj- rzeczowy,
nych archiwum, prac techniunikajacy
cznych i konserwatokreslen
orskich nad zespolewielo-
m.
znacznych, a ponadto nie moze uwzgledniac elementów, które ulegna
wkrótce zmianie. Konieczne w opisie jest okreslenie formy kancelaryj-
nej jednostki przy zastosowaniu terminów fachowych: poszyt, ksiega,
teczka, wiazka itp. Nastepnie podaje sie rodzaj oprawy oraz format, ale
tylko wówczas, gdy odbiega od normy w danym. zespole. Osobne miejsce zajmuje opis stanu zachowania, w którym nalezy podac ewentualne
ubytki i uszkodzenia oprawy oraz kart, unikajac natomiast ogólnikowych
ocen stanu zachowania calej jednostki archiwalnej. Opis zewnetrzny
konczymy podaniem liczby kart oraz sposobu utrwalenia tekstu (rkp,
msp, druk) i jezyka archiwaliów, jezeli odbiega od jezyka danego ze-
spolu. W rubryce siódmej podajemy dawne sygnatury kancelaryjne i archi-
walinformacji,
ne w kolejnosci ichprzede
stosowania, prwszystkim
zepisane z okladki ludla
b ustalobadaczy
ne na podstawie kancelarii
zawartosci jednostkiialarchiwistów.
bo planu akt. Zawieraj one wiele
Rubryka ósma przeznaczona jest na' uwagi, tzn. dodatkowe infor-
macje bardzo istotne dla opisu jednostki archiwalnej, a nie mieszczace
4
rr . r I I I
5
6 7
I
8
I
9
I
i
,
. Nazwe zespolu, jego daty skrajne, numer zespolu oraz nazwe archiwUm i
'.
Ik-' .' -- -- .
.",.
'-
-----.. .)...."
"1
borem ,mladu archiwaliów przed poznaniem calosci, wreszcie brak miej- sca moze utrudniac porzadkowanie calosci zespolu w spos6q wyzej opi-
sany, W takich, przypadkach mozliwe jest podjecie inwentaryzacji wstep-
nej na uproszczonych kartkach roboczych lub nawet na normalnych
kartach inwentarzowych. Kazda jednostka otrzymuje przy tym sygna-
ture tymczasowa, Nastepnie dokonuje sie segregacji i systematyzacji
calego zespolu przy uzyciu kartek, a po ulozeniu wszystkich kartek
przenosi sie ten uklad na rzeczywiste archiwalia, wreszcie zmienia sie
sygnature tymczasowa na stala - wynikajaca z ukladu jednostek archi-
. walnych - jednoczesnie na kartkach inwentarzowych i okladkach archi-
waliów.
71
Rozmiary wstepu zaleza od wielkosci zespolu, jego znaczenia oraz
trudnosci wynikajacych przy opracowaniu. W praktyce wstepy licza od
paru do kilkudziesieciu stron. .
Wstepy pisze sie po inwentaryzacji, ale mat'erial do ich opracowa-
nia zbiera archiwista glównie podczas studiów wstepnych i wszystkich
etapów opracowania zespolu. Material do opracowania wstepu stanowia:
zródla archiwalne danego zespolu, a takze czasem innych zespolów, prze-
pisy publikowane oraz literatura dotyczaca twórców zespolów, ich hi-
storii, funkcji i organizacji, kancelarii i procesów archiwotwórczych,
metod archiwalnych odnoszacych sie do zespolów podobnych do opra-
cowywanego.
W polskiej metodyce archiwalnej powstal pewien wzór wstepu opra-
cowany na podstawie wczesniejszych doswiadczen przez znakomitego
archiwiste Kazimierza Konarskiego, stosowany powszechnie w archi-
wach panstwowych i innych. Okresla on strukture wstepu, którego tresc
powinna byc uporzadkowana w pieciu dzialach: dzieje ustrojowe twórcy
zespolu, ,dzieje zespolu, charakterystyka archiwalna zespolu, zawartosc zespolu, analiza metod opracowania. Dzialów tych moz,e byc mniej,
mozna bowiem je laczyc, zwlaszcza w malych wstepach, jednak proble-
matyka przewidziana w tych dzialach powinna znalezc sie we wstepie
bez opuszczen l . Oto problematyka przewidziana dla poszczególnych dzia-
lów wstepu.
73
Trzecie zagadmenie to granice terytórialne, które zasluguja na omó-
wienie dokladniejsze wtedy, gdy kompetencje terytorialne twórcy ze-
spolu nie wynikaja z jego nazwy, kiedy ulegly zmianom lub istnieja
rozbieznosci miedzy kompetencjami terytorialnymi twórcy zespolu a gra-
nicami terytorium, którego dotycza archiwalia zespolu,
Z kolei nalezy podac rozmiary zespolu mierzone w metrach bieza-
cych oraz liczbe jego jednostek archiwalnych,
W punkcie piatym okresla sie procentowy stan zachowania zespolu
w stosunku do stanu pierwotnego.
Wiecej miejsca zajmuje omówienie, w punkcie szóstym, grupy za-
gadnien nazwanych przez Koparskiego struktura archiwalna zespolu,
która w ist<><;ie obejmuje problemy kancelaryjne zespolu. Najpierw na-
lezy okreslic typ kancelarii, uzywajac pojec z dziedZ;iny aktoznawstwa,
oraz rodzaj ukladu kancelaryjnego i ewentualnie wykazu akt, wedlug
którego prowadzono akta w danej kancelarii. Dosc dokladnego omówie-
nia w tym miejscu wymaga opis funkcjonowania kancelarii, obiegu
pism, systemu ukladania dokumentacji w registraturze. Opisowi teksto-
wemu winny towarzyszyc wykresy graficzne i schematy, objasniajace
procesy aktotwórcze: obieg pism i uklad jednostek w kancelarii wraz
z ich zmianami. Nastepnie trzeba przedstawic, komplikacje wlasne ze-
spolu, wynikajace z sukcesji akt, reorganizacji,' przy czym dosc doklad-
nie winny byc omówione zarówno przyczyny tych sUkcesji lub reorga-
nizacji, jak i skutki -:- komplikacje widoczne w ukladzie kancelaryjnym
dokumentacji. Kolejne miejsce zajmuje omówienie struktury zespolu:
wedlug jakich kryteriów wydzielane sa serie archiwaliów, jakie glówne
serie wydzielono w zespole, ozna takze - jesli przyniesie to wazne informacje - przedstawic, jak wyglada struktura zespolu pod wzgledem
formalnym: chodzi tu o omówienie form dokumentacji wystepujacych
w zespole, zwlaszcza tych, które sa typowe i specyficzne dla danego
-zespolu. Konarski zaleca nastepnie omówienie w dalszej kolejnosci po-
mocy kancelaryjnych, ich formy, sposobów korzystania z nich oraz ewen-
tualnej ich utytecznosci dla informacji archiwalnej, Dalej nalezy omó-
wic sygnatury kancelaryjne i archiwalne, wystepujace w dokumentacji
na okladkach lub wewnatrz jednostek. Obie te informacje moga takze
byc podane wczesniej, przy omawianiu typu kancelarii; bo od tego zaleza
ich formy i znaczenie w dzialalnosci kancelaryjnej.
W punkcie siódmym zawarta ma byc informacja o charakterystyce
technicznej materialu archiwalnego, w której wymienic nalezy tech-
niczne formy wystepowania jednostek archiwalnych (dokUmenty, fascy-
kuly, ksiegi, poszyty, kartografika, nagrania itp,), zwlaszcza nietypowe.
Punkt ósmy sluzy omówieniu stanu zachowania archiwaliów: wy-
mienia rodzaje uszkodzen i zagrozen, podaje procent jednostek nimi,'
dotknietych, wyszczególnia prace konserwatQI'skie,
W punkcie dziewiatym przedstawic nalezy stan zmikrofilmowan,ia
74
-zespolu - liczbowo i procentowo, a w dziesiatym w sposób takze spra-
wozdawczy omawia sie selekcje przed archiwizacja oraz ewentualne
brakowanie w archiwum.
"':
zwe oryginalna, a nastepnie tlumacznie. Stosunkowo malo miejsca prze- widziano w rubrykach 9a i 9b n wyszczególnienie pomocy archiwalnych,
Potrzeby informa9yjne uzytkowników wymagaja takze krótkiego omó-
.
77
"':
..
, ,
E
:i:
<>
; . fj
< o 'G;'
c 'j u
:IS N'
2
n: , .-
ClI-
, 2
'"
::i
i: '"
>. .CI
,2-0
'5 . .-
"' ... J' ,- , il; l
iN
N l
!i: . , '"
b. -" ii .s M l :i - 8'
R
... O- , ]!
'- '
) l:! 3 \
! c:
c
'G;' i:
o
"''- ::>
-o i5 .
2'- '" ! N -
(/)
('oj f".-
1.- E -
f I
, J--l'-
I o[.1' ..J
"'D G o« t J
o ISSl tli f
. E 00:_
'S:
.
'2- ':g 2'- e \
N :JJ r'l ..t:
c: ,(':
.s . :=.'"
" "5 .i -j!! ......,
.CI ,..--....
8 - O>
(/) ...:
auIDNI!4:1JD nowOd'6 ...
UJ
N
:::>
a::
o
x tJ \ l M - E -
I .... I
-
'"
'-
0\
\
:::>
a::
o .
'"
o
"2
.CI
in 1! :o ::>
N
- .!:! i: o
l'"
'- l.CI
"S. o ",o 'O
:::> 'l:'" N '"
"'Do o: o
.'c:
.l. & I o l'">.
(/)
UJ o
N
«
ja5!!
5!! g.5/
.c:
1-&1-;
5!! NC C ..'Jici
i N-Hi.a -0 0 N1ii
,g
ex:
«
o <D .. I.j:lM.oZJDlUilNlUI 'upaf NI . ' (NO!QZI M9p!Nz iI!dn.iI'(aZJO!C/Z)
11\ (nJo!QZ) njOd9aZ JD!WZQr9 rqodsaz D!Utw.04:1DZ UDlS' illodNz' o :3DJd oulil6o!lCII8 '.ot.
78
I
.
::>
,2 ,
5
Q:
I
2
...
c
.-
c
al >.
i
. i5 c ....
0\
::J j
I .
-o
- t>
., ,
8.
en
al
N
>.
a.
::J
... ;
CI
.o
2
::J
L-
.u
o .",
:o '"
;=
,
:J
15
a.
cn
al
N
-
.:liC
C
"O
O /
/
=>
...:i
-
'19
zwykle odpowiadajace jednostkom organizacyjnym twórcy zespolu, a przy
kazdej serii daty krancowe jej materialów, rozmiary i krótka charak-
terystyke zawartos.ci.
W obecnej swej postaci karta zespolu dobrze spelnia swe zadania
.ewidencyjne, dla których byla przewidziana. Natomiast gorzej wykonuje
funkcje informacyjne, które jej zreszta pózniej dodano. Przede wszyst-
kim nie zawiera podstawowych wiadomosci o twórcy zespolu, które sa
potrzebne do efektywnych poszukiwan archiwalnych. Nie daje tez jas-
nych informacji o kompletnosci zespolu, bo fakty o rozproszeniu zespolu
podaje rubryka 11, a sukcesje odnotowuje wsród wielu informacji ru-
bryka 14, Zwlaszcza informacje o calych registraturach wcielonych do
zespolu w wyniku sukcesji powinny byc latwe do odnalezienia w karcie
zespolu. Brak w karcie wiadomosci o ukladzie kancelaryjnym i stanie
jego zachowania, Wiadomosci te interesuja wielu badaczy specjalnie,
.a innych orientuja o sposobie prowadzehia i czasochlonnosci poszukiwan.
Powyzsze uwagi powinny sklaniac archiwistów do szczególnie skru-
pulatnego opracowywania karty zespolu, a takze do ewentualnego umiesz-
czania wiadomosci, których opis rubryk dotad nie przewiduje, a których
waznosc wyzej podkreslono.
PRZEGLAD POMOCY ARCHIWALNYCH
wskazówek metodycznych dotyczacyeh opracowywania przewodników po zasobie archiwalnym, wprowadonych pismem okólnym nr 4 Naczelnego Dyrektora Ar-
chiwów Panstwowych z dnia 12 czerwca 1982 r.
80
Obok opisanego wyzej inwentarza archiwalnego, w archiwach przy-
!. gotowuje sie w miare potrzeby i mozliwosci inne opracowania równiez
opisujace tresc i forme archiwaliów, sporzadzane wedlug ustalonych
zasad, w celu udostepniania zasobu. Nazywaja sie w tradycyjnym jezyku
archiwistów pomocami archiwalnymi lub pomocami ewidencyjno-infor-
macyjnymi. Wystepuja one w róznych postaciach (formach), róznia sie
zakresem informacji, funkcjami w systemie informowania i tzw. glebia
informacyjna - co oznacza stopien szczególowosci w informowaniu
o tresci archiwaliów. Moga swym zakresem obejmowac zasób miedzy-
narodowy, narodowy, panstwowy; zasób archiwum lub zespól archiwal-
'ny, a glebia informacyjna docierac do zasobu archiwum, zespolu archi-
walnego, serii archiwaliów lub pojedynczych dokumentów. Pomijajac
wymienione wyzej oraz jeszcze inne, opisane w literaturze naukowej mozliwosci asyfikacji pomocy archiwalnych, wybierzemy jako kryte-
rium niniejszego przegladu formy pomocy archiwalnych, poniewaz kla-
syfikacja ta, choc nie okresla dokladnie roli kazdej pomocy w systemie informacyjnym, pozwala najdokladniej je scharakteryzowac. O znacze-
niu róznych form pomocy w systemie informacji bedzie mowa w na-
stepnej czesci niniejszego opracowania.
Na czele takiej klasyfikacji pomocy archiwalnych umiescic nalezy
inwentarz zespolu archiwalnego, który wystepuje w formie zwyklej,
znanej z opisu inwentaryzacji zespolu, oraz jako tzw. i n wen t a r z
a n a l t Y c z n y - wzbogacony szczególowszym opisem tresci w po- staci streszczenia (regestu) lub pewnej liczby hasel rzeczowych ujmu-
jacych zawartosc jednostki, archiwalnej. Inwentarz analityczny, oma-
wiajac dokladnie tresc jednostki archiwalnej, moze pomijac niektóre
elementy jej opisu formalnego, musi jednak w postaci kartkowej poda-
wac nazwe archiwum, zespolu, sygnature jednostki, tytul i daty skrajne,
oraz element najistotniejszy - omówienie tresci, W formie ksiazkowej
pomija sie nazwe archiwum i zespolu w opisach jednostkowych, ponie- waz figuruja na karcie tytulowej. Ze wzgledu na brak specjalnych kart
do inwentarzy analitycznych - z podzialem na rubryki, mozna stosowac
karty z kartonu bez jakichkolwiek podzialów lub zwykle karty inwen-
tarzowe, w których do pomieszczenia streszczenia mozna wykorzystac
dosc obszerna rubryke 4. Inwentarz analityczny jako forma pomocy
archiwalnej wart jest upowszechnienia, a przydatny jest dla zespolów
Q róznorodnej tresci archiwaliów w poszczególnych jednostkach, której to tresci tytuly nie potrafia przekazac.
Nazwa "inwentarz" bywa stosowana do innych form pomocy archi-
walnych niezespolowych. W dawnej archiwistyce spisy zespolów na-;
zywano inwentarzami generalnymi. Znany jest takze inwentarz to
graficzny - inaczej rozstawniczy, który okresla rozmieszczenie zespO-
lów lub takze ich serii w magazynach, na regalach i pólkach.
Kolejna forma pomocy archiwalnych jest k a t a l Q g a r c h i w a 1-
6 - Archiwistyka 81
L
n y, skladajacy sie z opisów poszczególnych jednostek archiwalnych
ulozonych najczesciej rzeczowo, choc mozliwy jest takze uklad alfabe-
tyczny lub chronologiczny. Forma opisów jednostowych moze byc za-
projektowana dosc dowolnie, musi jednak umozliwiac identyfikacje kaz-
dej jednostki (nazwa archiwum, zespolu, sygnatura jednostki) oraz opi-
sywac jej tresc (tytul jednostki lub dokladniejsze streszczenie oraz daty
skrajne). W odróznieniu od' inwentarza katalog archiwalny niezacho-
wuje kolejnosci opisów zgodnej z kolejnoscia sygnatur; nie musi tez
byc zwiazany z jednym zespolem, mozna bowiem dla pewnych zagad-
nien sporzadzac kalogi obejmujace czesc zespolu, kilka zespolów, ca
zasób archiwum lub nawet - w przypadku wezszych zagadnien albo wybranych rodzajów archiwaliów - zasób jakiegos regionu, wzglednie
calej sieci archiwów. Katalogami sa w istocie tzw. kartoteki tematyczne do wybranych zagadnen historycznych, spotykane w wielu archiwach
polprzez
skich. W zmiane
polskiej metodycedotychczasowego
archiwalnej zaleca sie przerabiaukladu
nie in- wentarzkartek,
y kartkowych,zgodnego
po przepisaniu w fozrmisygnaturami,
e ksiazkowej, na katalogi
na inny - rzeczowy, opracowany specjalnie dla danego zespolu, Katalog
argran
chiwalnyijestinnych.
tez podstawowaKatalogi
forma pomocy ararchiwalne
chiwalnych dla specjal-czesto
nych rodzajówbywaja
materialów archipublikowane.
walnych: kartografików, fotografi , na-
Z kolei omówimy s kor o w i d z e a r c h i wal n e, które stanowia
grupe pomocy archiwalnych, opisujacych jednostki archiwalne lub po-
szczególne dokumenty i obejmujacych jeden lub wiecej zespolów. Do
skorowidzów zalicza sie indeksy, repertoria oraz czesto takze sumariu-
sze, choc te ostatnie bywaja tez traktowane jako odrebne formy pomocy.
I n d e k s a r c h i wal n y jest to prosta forma skorowidza; sklada
sie z hasla oraz wskaznika liczbowego - sygnatury, jesli indeks siega glebia informacyjna do jednostek archiwalnych, lub - strony, jesli
dotyczyposzc ególnychdokumentów jednostcearchiwalnej.Hasla,zloz nezjednego,czasemparuwyrazów-mogabycrzeczowe,os bo-weigeograficzne.Wzwiazkq.ztym'istniej klasyfikacjaindeksów y-
rózniajaca wsród nich: rzeczowe, osobowe i geograficzne. Indeksyoso-
bowe maj a ukl a d hasel al f a bet y czny, geogr a f i c zne - zwykl
rytorialnego a nastepnie alfabetycznie; rzeczowe moga byc ulozone
e t a kze al f a - bet y czny, al e czasem moga byc ul o zone naj p i e r w wedl u g podzi a l u t e -
systematycznie (rzeczowo) lub alfabetycznie. Wybór rodzaju indeksu
zalezy od t:r:esci archiwaliów: jesli w ich tresci wystepuja czesto miejsco- wosci, wskazane jest opracowanie indeksu nazw geograficznych, nato- .
. miast jezeli archiwalia dotycza osób, potrzebny bedzie indeks osobowy.
Indeksy rzzowe sa szczególnie zalecane ze wzgledu na mozliwosci ko- rzystania z techniki 'komputerowej. Moga one byc ogólne, tzn. uwzgled-
niac caloksztalt zagadnien zespolu, lub specjalne, uwzgledniajace tylko fakty w wybranym zakresie. Indeksy te moga by pelne lub selektyw-
82
ne - uwzgledniajace tylko material wazniejszy. Mozna sporzadzac in-
deksy ujmujace w poszczególnych opisach cale jednostki archiwalne -
beda mialy wówczas mniejsza glebie informacyjna, lub siegajace d
tresci poszczególnych dokumentów - wówczas ich glebia informacyjna
bedzie wieksza. Indeks moze obejmowac czesc zespolu, caly zespól lub
wieksza liczbe zespolów archiwalnych (indeksy miedzyzespolowe, in-
deksy generalne). Moze byc zalacznikiem do inwentarza archiwalnego lub
przewodnika archiwalnego - wówczas sporzadzany jest na podstawie
ich opisów jednostkowych, nie jest jednak wtedy samodzielna pomoca
archiwalna. Indeksy mozna opracowywac w postaci ksiazkowej lub kart-
kowej, przy czym forma kartkowa powinna byc wstepna, robocza w sto-
sunku do ksiazkowej.
R e p e r t o r i u m a r c h i wal n e jest to szczególowa forma skoro-
widza, zawierajaca tresciwa informacje o zawartosci archiwaliów i wskaz-
nik liczbowy, prowadzacy do arcAiwaliów - sygnature lub strone jed-
nostki archiwalnej, zaleznie od glebi informacyjnej (podobnie jak przy
indeksach). Stosowane bywa do udostepniania tresci archiwaliów wy-
magajacych dokladniejszego opisu niz Indeksowy, np. kt prowadzonych
w formie ksiag wpisów (protokoly, akta notarialne); czesciej zatem jest
stOsowane do opisu poszczególnych dokumentów (pism) niz jednostek
archiwalnych. Bywaja jednak w archiwach dawniej sporzadzane reper-
toria, obejmujace cale zespoly i zblizone szczególowoscia opisu do inwen-
tarzy archiwalnych. Uklad opisów jednostkowych w repertoriach jest
zwykle systematyczny, ale moze tez byc alfabetyczny. Repertoria moga
byc zarówno kartkowe, jak i - czesciej - ksiazkowe. W archiwach spo-
tyka sie repertoria sporzadzane w kancelariach, w archiwach uzywane
;'
juz jako pomoce archiwalne.
S u m a r i u s z a r c h i wal n y jest uznawany za najdokladniejsza
w opisie tresci forme skorowidza archiwalnego, lub nawet - ze wzgledu
na swa odmiennosc - za osobny typ pomocy archiwalnej. Odnosi sie
do tresci poszczególnych dokumentów (pism), zatem ma duza glebie in-
formacyjna. Zawiera streszczenia dokumentów (regesty), date oraz wskaz-
niki liczbowe: sygnatury przy samoistnych dokumentach lub strony
przy dokumentach wchodzacych w sklad jednostek archiwalnych. W su-
mariuszach kartkowych konieczne jest dodanie do tych elementów opisu
nazwy archiwum i tytulu zespolu. Sumariusz moze obejmowac czesc
zespolu, np. serie archiwaliów szczególnie wymagajaca dokladnego opisu
tresci, caly zespól lub moze byc miedespolowy. Zaleznie od zakresu
i mozliwosci moze byc pelny lub selektywny, gdy opisuje tylko waz-
niejsze dokumenty w danym zakresie rzeczowym. Uklad wewnetrply
sumariusza najczesciej bywa rzeczowy, rzadziej chronologiczny:' lub
geograficzny. Moze byc opracowany w postaci kartkowej lub ksiazkowej.
Wszystkie opisane wyzej formy pomocy archiwalnych moga byc
publikowane. Przygotowanie do publikacji polega miedzy innymi na .
83
I '
skróceniu Op1SÓW jednostkowych, zastapieniu formularzy czytelnym ukla-
dem graficznym i zróznicowaniem czcionki, opracowaniem indeksów oraz
specjalnie przygotowanych wstepów wyjasniajacych sposób korzystania
z danej pomocy archiwalnej. Do najczesciej publikowanych pomocy ar-
chiwalnych naleza inwentarze oraz katalogi i sumariusze.
Obok publikacji, druga forma rozpowszechnienia opisanych pomocy
archiwalnych jest ich reprodukcja w wielu egzemplarzach przez minia-
turyzacje, najczesciej w postaci mikrofisz. Reprodukowane w ten sposób
pomoce archiwalne moga byc wypozyczane innym archiwom i udostep-
niane w l)ich, a takze w bibliotekach naukowych, nie tylko zreszta na
terenie kraju, lecz takze w zakresie miedzynarodowym.
Oprócz omówionych pomocy archiwlnych istnieje osobny ich ro-
dzaj opracowywany z przeznaczeniem do publikacji - sa to p r z e w o, d-
n i k i a r c h i wal n e. Od innych pomocy archiwalnych rózni je takze
i to, ze nie opisuja tresci poszczególnych jednostek archiwalnych lub'
pojedynczych dokumentów, lecz ujmuja archiwalia grupowo, opisujac
lub charakteryzujac tresc calych zasobów, zespolów lub serii. Ponadto
w zasadzie nie zawieraja opisu archiwaliów bezposrednio z autopsji;
przy ich przygotowywaniu przede wszystkim korzysta sie z innych po-
mocy archiwalnych lub publikacji, a do archiwaliów siega sie tylko
w celu uzupelnienia lub sprawdzenia opisów.
Przewodniki archiwalne zyskuja coraz wieksze znaczenie w udostep-
nianiu archiwaliów. Wystepuja w bardzo róznorodnych postaciach i for-
mach, róznia sie zakresem i glebia informacyjna. Systematyzacja prze-
wodników nie jest zadaniem latwym; ta która stosujemy w niniejszym
opracowaniu jest je<Ina z wielu mozliwych. Przewodniki archiwalne
dzielimy na cztery podstawowe typy: przewodniki po archiwach, prze-
wodniki po zespolach, przewodniki tematyczne, przewodniki historycz-
no-ustrojowe. Kazdy z wymienionych typów wystepuje z kolei w róz-
nych rodzajach i odmianach.
P r z e w o d n i k i P o a r c h i w a c h opisuja: realny stan zasobu
jednego archiwum, wszystkich archiwów wyodrebnionego administra-
cyjnie lub historycznie terytorium (regionu), axchiwa zorganizowane
w panstwowej sieci archiwalnej lub ogól archiwów panstwa; moga miec
takze zakres miedzynarodowy, a nawet ogólnoswiatowy.
Przewodniki po archiwach o zasiegu ogólnoswiatowym maja uklad
alfabetycmy - wedlug panstw, opisuja tylko wazniejsze i. wybrane ar-
chiwa, a poszczegplne ich opisy sa opracowywane wedlug jednolitego
kwestionariusza i zawieraja: nazwe i adres archiwum, warunki korzysta-
nia z zasobu, dane liczbowe o zasobie i krótkie omówienie jego zawartosci,
bibliografie podstawowych przewodników i innych publikacji opisujacych
zasób.
Przewodniki 'po archiwach o zasiegu miedzynarodowym opisuja
zasoby archiwów panstw zwiazanych wspólnota losów historycznych,
84
archiwum. , , ,
Przewodniki IX? ,archiwach ujmujace zasób jedngoai-chiwum takie
sa niezbednym w. zasadzie elei;nentem" prawidlowo z0J:'ganizowanego
wspólczesnego systemu informacji archiwalnej., Miedzy publikowanymi
w róznych krajach przewodnikami po archiwach wytepuja znaczne
róznice.
Róznie ujete bywaja ju wstepy, bardzo, istotne ,w tego rodzaju
publikacjach. Niektóre sa, krótkie, zawieraja rzeczowa informacje doty-
czaca formy przewodnika i sposobl!- korzystania z zasobu archiwum, inne
dluzsze - uzupelnione, ogólna charakterystyka zasobu, czesto takze
historia archiwum, a nietóre, najdluzsze, zamieszczane w wielo.t?,ID0- wych przewodnikach po wielkich archiwach, omawiaja takze hft?ri e
administracji terytorium objetego zasiegiem zasobu. Zwykle tego rodza-
ju przewodniki po archiwach opisuja w sposób jednolity wszystkie
zespoly wchodzace w sklad zasobu; czasem zespoly nieuporzadkowane
85
maja uproszczony opis w postaci' tabelarycznej, a zespoly jednorodne
ujmuje sie grupowo. Opis zespolu w postaci najbardziej rozwinietej
sklada sie kolejno z: danych ogólnych (tytul, daty, numer i rozmiary
zespolu), zarysu historii i organizacji twórcy zespolu, charakterystyki
zawartosci tresciowej zespolu, ujetej w formie narracyjnej lub w po-
staci listy serii, wykazu pomocy archiwalnych i informacji bibliograficz-
nej. Opisy uproszczone pomijaja historie twórcy zespolu, krócej takze
charakteryzuja treSC zespolu, ograniczaja, informacje bibliograficzne lub
je pomijaja.
W przewodnikach omawianego rodzaju stosuje sie uklady opisów
róznego rodzaju: moga byc one odbiciem tektoniki zasobu, rzeczowe lub -
VI zbiorach niearchiwalnych - alfabetyczne, najczesciej jednak stosuje
sie uklad oparty na podziale historyczno-ustrojowym. Moga takze wy-
stepowac r6znice }V zasiegu przewodników: zwykle opracowuje sie dla
kazdego archiwum osobny przewodnik, bywa jednak, ze przewodnik
obejmuje polaczone organizacyjnie archiwa jakiejs jednostki podzialu
terytorialnego.
Jak wynika z powyzszej charakterystyki, mozna wyodrebnic dwa
podstawowe typy tego rodzaju przewodników po archiwach. Pierwszy
to typ przewodnika na ukowego, z pelna informacja po-
trzebna badaczowi do dokladnych i malo zaklócanych bledami poszuki-
wan. Winien on we wstepie omawiaC: uklad przewodnika i sposób ko-
rzystania z niego, historie archiwum ze szczególnym uwzglednieniem
narastania zasobu, a takze jego ewentualnego rozproszenia, histórie ad- .
ministracji wytwarzajacej zasób, charakterystyke zasobu i charaktry-
styke pomocy archiwalnych. Natomiast opisy poszczególnych zespolów
powinny zawierac: ogólne dime o zespole, historie jego twórcy, charak-
terystyke tresci zespolu, z wykazem glównych jego serii, informacje
o pomocch archiwalnych, szczególowa informacje bibliograficzna. Taki
typ przewodnika pozwala na stosunkowo pewny wynik poszukiwan, sta-
nowi cenna pomoc dla badaczy, wymaga jednak odpowiednio wysokiego
poziomu opracowania zasobu, dlugotrwalych przygotowan publikacji,
nieraz wielotomowego wydawnictwa, któremu trzeba dodatkowo zapew-
nic okresowe uzupelnienia na tym samym poziomie.
Innym- typem przewodnika po archiwum moze byc p r z e w o d n i k
i n f o r m a' c y j n y. Moze on miec krótki wstep z informacja o korzy-
staniu z przewodnika i charakterystyka zasobu. Opisy zespolów mozna
ograniczyc, do o1pówienia podstawowych faktów dotyczacych twórcy
'zespolu, niekiedy mozna ograniczyc sie tylko do wazniejszych zespolów,
krótkiej charakterystyki tresci zespolu, spisu pomocy archiwalnych i pod-
stawowej bibliografii.
Drugi podstawowy typ przewodnika archiwalnego stanowia p r z e-
w o d n i k i P o z e s p o l a c h archiwalnych. Odgrywaja one znaczna
role w systemie informacji archiwalnej skracajac poszukiwania. Opraco-
86
I
87
_..._._-'-- ._.-,
ze daja pelna odpowiedz na temat poszukiwanych przez badaczy zródel
i ulatwiaja same poszukiwania. Ulatwiaja tez krytyke zródel, dzieki te
mu, ze omawiaja calosc ustroju wladz i urzedów, w ramach którego
dzialal pojedynczy twórca zespolu. Wreszcie ulatwiaja poszukiwania
znajacym przedmiot badaczom, dzieki temu, ze uklad oparty jest na na-
turalnej, organicznej strukturze wladz i urzedów.
karstanowi
totece zespoloów.miejscu
Ma natomiastzespolu
duze znaczeniewewizasobie.
pencyjne, jest bo- wiem inwentarzem zespolów, nadaje sygnature kazemu zespolowi, C()
Kartoteki tematyczne, bedace czesto spotykana i wazna pomoca-
."
archiwalna w wielu archiwach panstwowych, sa wlasciwie katalogami
tematycznymi i zostaly juz omówione. Natomiast róznego rodzaju i pod
rozmaitymi tytulami w;ydawane informatory archiwalne oraz tzw. in:
formacyjne biuletyny archiwalne, przewaznie moga byc zaliczone do
przewodników po archiwach lub qo przewodników tematycznych, czasem
natomiast przypominaja repertoria, nie ma jednak dostatecznego powodu..
aby uwazac je za odrebny typ pomocy archiwalnych.
Pozostaje jeszcze do omówienia kartoteka zespolu, która jest nie-
watpliwie odrebna w typie pomoca archiwalna o waznych funkcjach
informacyjnych. Geneza laczy ja z przewodnikie archiwalnym, pierw-
sze bowiem jej wzory w Polsce odnosza sie do roboczej kartoteki spo-
rzadzanej w celu przygotowania przewodnika po archiwach doby po-
rozbiorowej. Wczesniej byla juz mowa o formie karty zespolowej i spo-
sobach jej opracowywania, natomiast zagadnienie jej ukladu omówione-
zostanie w podrozdziale o udostepnianiu archiwaliów.
. ..
UDOSTEPNIANIE ZASOBU
88
sce pisal B. Kro 11, Charakter i perspektywy tradycyjnego archiwalnego systemu wyszukiwania informacji ("Archeion", t. 65, 1977). Zasady udostepniania archiwa-
liów w zakresie miedzynarodowym opisal interesujaco L. C h a j n, Narodowe syste- my informacyjne ("Archeion", t. 64, 1976). O systemie informacji archiwalne!
z punktu widzenia infonnacji naukowej pisal obszernie M, G o l e b i o w s ki, System informacji archiwalnej (Warszawa-Lódz 1985). Zastosowanie komputer6w
w informacji archiwalnej przedstawil S. N a w r o c k i, Komputer w sluzbie archi-
walnej (Poznan 1985). Wiele artykulów na temat udostepniania publikuje biuletyn
"Informatyka i Archiwa". Zob. tez: H. B a r c z a k, B. K u b i c z e'k, M. L e wa n-
d o w s k a, Opracowywanie i udostepnianie materialów archiwalnych w archiwach
panstwowych, (,,Materialy Metodyczne" nr 19, CINTE, Warszawa 1984).
nionymi uzytkownikami arhiwów, realizuja bowiem dawne, sformlo-' wafle w XVII wieku prawo ogólu spoleczenstwa do korzystania z al"chi-
w6w, podkreslane w ostatnich latach w postulatach w sprawie liberali-
,zacji udostepniania, gloszonych przez miedzynarodowe organizacje archi-
wów. Zatem obok funkcji naukowych przed archiwami w zakresie udo-
89
--"'--' --
- "---l
I
I
stepniania stanely zadania okreslane w literaturze archiwistycznej jako
"praca publiczna" archiwów.
Mimo ze archiwizacja obejmuje dokumentacje w zasadzie juz prak-
tycznie nie wykorzystywana przez swych twórców' i swiadomie przez nich odlozona do archiwów, to z doswiadczenia zwlaszcza ostatnich dzie-
siecioleCi wynika, iz duza ilosc materialów archiwalnych zawiera ma- terialy potrzebne co pewien czas do dzialalnosci gospodarczej, technicz-
nej i, rzadziej, administracyjnej. Bardzo trwala uzytecznosc praktyczna
maja zwlaszcza rózne dokumentacje i opisy techniczne. W zwiazku z tym
nakladany bywa na archiwa obowiazek nie tylko biernego udostepniania,
lecz takze czynnego, polegajacego na opracowywaniu specjalnych infor-
matorów i opracowan na temat materialów uzytecznych dla gospodarki i techniki oraz na ich rozpowszechnianiu. Poza tymi sporadycznie podej-
mowanymi w archiwach inicjatywami, udostepnianie dla potrzeb gospo-
darki, techniki, administracji powinno wplywac na system informacji
archiwalnej. Chodzi o sporzadzanie specjalnych pomocy archiwalnych-
samodzielnych i stanowiacych zalaczniki do inwentarzy, poswieconych
wspomnianym wyzej materialom.
Ostatnie dziesieciolecia przyniosly wzmozone zainteresowanie tra-
dycjami historycznymi nie tylko narodów i innych zbiorowosci, lecz
takze rodów i rodzin. W zwiazku z tym upowszechnily sie posz\.!-kiwania
genealogiczne, obejmujac zasoby archiwów. Archiwa nie moga pomijac tych zaintereowan i winny je uwzgledniac w odpowiednim stopniu
w przygotowywaniu srodków informacji archiwalnej i w udostepnianiu.
,Poszukiwania genealogiczne wykonywane bezposrednio przez zaintere-
sowanych moga odbywac sie w pracowniach naukowych, moga tez byc
przyjmowane przez archiwa zlecenia kwerend genealogicznych wyko-
nywane odplatnie.
Archiwa w dosc szerokim zakresie musza zajmowac sie poszukiwa-
niami materialów ustalajacych pewien stan prawny dotyczacy osób fi-
zycznych, np. tytuly wlasnosci, opisy posiadlosci z ich granicami itp,
Zarqwno poszukiwania (kwerendy), jak i reprodukowanie dokumentów
do tych celów zawsze jest odplatne.
Archiwalia udostepniane sa swobodnie . uzytkownikom dopiero po
uplywie okreslonego czasu od ich wytworzenia, aby nie nastapilo naru-
szenie interesów panstwa, twórców akt lub zainteresowanych ich trescia
obywateli. W Polsce ustalono granice trzydziestu lat od daty wytworze-
nia archiwaliów jako czas, po uplywie którego moga byc udostepnione;
dopuszcza sie jednak wczesniejsze udostepnianie na potrzeby nauki i gos-
podarki. Jest. granica czasowa swobodnych poszukiwan wsród archiwa-
liów, natomiast poszukiwania wykonywane przez archiwistów w ramach
kwerend i udostepnianie materialów waznych dla interesów prawnych
obywateli nie sa ograniczone.
90
"
.....:-
l- . ----.---.-.- - -------" ___.......l..-.____
ORGANIZACJA UDOSTEPNIANIA ZASOBU W ARCIUWACH
l .l
.1
l
to objecie systemem calego zasobu na danym terytorium panstwowym,
niezaleznie od wewnetrznych podzialów w sieci archiwów oraz rozpro-
szenia zasobu wsród róznorodnych instytucji. W warunkach polskich
system informacji archiwalnej powinen obejmowac caly narodowy zasób
archiwalny, zarówno panstwowy, jak i niepanstwowy - rejestrowany,
przy czym w interesie informacji zakres tej rejestracji powinien byc
jak najwiekszy. Poza tym systemowi informacji archiwalnej sprzyjac
bedzie Jasna i uporzadkowana systematyka pomocy archiwalnych, w ra-
mach ,której formy, typy i rodzaje pomocy powinny byc w miare scisle
zdefiniowane, a metodyka opracowania winr1a byc ujednolicona.
Zajmiemy sie teraz opisem funkcjonowania systemu informacji
archiwalnej w Polsce. Uzytkownik poszukujacy' materialów zródlowych
do okreslonego tematu zwykle dysponuje wiadomosciami wlasnymi lub
uzyskanymi od opiekunów, które ulatwiaja mu zapoczatkowanie poszu-
kiwan; jednak system informacji archiwalnej powinien byc przygoto-
wany do ulatwiania poszukiwan takze uzytkownikom pozbawianym tej
wstepnej orientacji. Potrzebny jest zatem najpierw - na poczatku drogi
uzytkownika - ogólny srodek informacyjny obejmujacy caly narodowy
zasób archiwalny, o takim ukladzie podstawowym i dodatkowych dro-
gach informacyjnych, aby umozliwic stosunkowo pewne poszukiwania.
Funkcje te spelnia w Polsce Centralna Kartoteka Zespolów prowadzona
przez Centralny Osrodek Informacji Archiwalnej Naczelnej Dyrekcji
Archiwów Panstwowych. Zawiera ona znane nam juz karty zespolo-
we A wszystkich opracowanych i udostepnionych zespolów nalezacych
do panstwowego zasobu archiwalnego zgromadzonego w archiwach pan-
stwowych, Pomija zatem czesc niepanstwowa narodowego zasobu archi-
walnego, a wiec zas6b archiwów partii i stronnictw politycznych, i zwiaz-
t,
ków i stowarzyszen, kosciolów, pomija tez archiwa o zasobie powierzo-
nym oraz zbiory archiwaliów w bibliotekach i muzeach, choc te naleza
formalnie do panstwowego zasobu archiwalnego, Pominiecia te dopiero
w przyszlosci maja byc usuniete, a tymczasem czesciowa rekompensata
sa publikowane informatory, które jednak nie maja pelnej aktualnosci "-
ze wzgledu na rzadkie ukazywanie sie, ni,e obejmuja tez wszystkich
archiwów przechowujacych narodowy zasób archiwalny. Badacz zatem
%muszony jest w dosc zmudny sposób uzupelniac swoje wiadomosci
() strukturze i rozproszeniu zasobu narodowego. Centralna Kartoteka
Zespol6w wymaga wiec uzupelnien w mysl sformulowanych na wstepie
zalozen, choc nie ulega watpliwosci, ze i teraz daje dosc dobra orientac
w zasobie archiwów panstwowych.
Centralna Kartoteka Zespolów ma dwa uklady kart: jeden - INe
I
93 I .......
94
,
I
I
których tematów, pozwalaja dotrzec od razu do wlasciwych dokumentów.
Tak szczególowych J?omocy archiwalnych jest jednak jeszcze niewiele
w polskich archiwach, zatem droga uzytkownika do odszukania wlasci-
wych wiadomosci jest dosc dluga i pelna niepowodzen, które informacja
naukowa nazwala szumami informacyjnymi. Wiele zalezy od wlasnej
wiedzy uzytkowników oraz od ustnych informacji doswiadczonych archi-
wistów znajacych zasób z autopsji.
Wspólczesny system informacji archiwalnej, nie tylko archiwów pol-
skich, ale i innych krajów, podlega ciaglej modernizacji zaleznej od
poziomu metodyki archiwalnej, a ostatnio w coraz wiekszym stopniu
od osiagniec nauk informacyjnych raz poziomu techniki informacyj- nej - informatyki. Informatyka postawila do dyspozycji archiwów
w dziedzinie informacji najpierw srodki mechaniczne, które jednak nie
dawaly dostatecznych efektów, nie zastapily tradycyjnych srodków in-
formacji i odgrywaly jedynie role pomocnicza.
Dopiero maszyny cyfrowe stale i szybko doskonalone daly archiwom
mozliwosci szerszej modernizacji. Archiwa podjely próby stoaowania
komputerów w informacji archiwalnej Vi szeregu konkretnych przypad-
kach: wprowadzano do pamieci magnetyznych dane, które przetwarzane .
wedlug specjalnie przygotowanych programów pozwalaly na wydruk
przewodników po archiwach, albo inwentarzy analitycznych lub indek-
sów. Próby te, dokladniej omówione w literaturze specjalistycznej, do-
prowadzily do szeregu iosków. Stwierdzono miedzy innymi, ze znaczne
efekty przynosi zastosowanie komputerów do rejestrowania i prze-
twarzania danych dotyczacych materialów jednorodnych pod wzgledem
tresci, a masowo wystepujacych, natomiast trudne jest przy dotychcza-
sowym poziomie techniki ujecie tresci materialów róznorodnych,prze-
wazajacych w archiwach. Zwrócono uwage na pracochlonnosc opraco-
wania wstepnego przy komputeryzacji, które polega na przygotowaniu
kart dokumentacyjnych. Pracochlonnosc tego zadania wzrasta, jesli
chcemy osiagnac znaczna glebie informacyjna oraz uniwersalnosc two- rzonego systemu informacji poslugujacego sie komputerami. :I'rudnosci
wystapily takze przy podejmowanych próbach opracowania tezaurusa
zasobu archiwalnego, co okazalo sie wlasciwie nierealne.
Próby podobne do wyzej wymienionych, a takze inne, podejmowane
sa stale na duza skale w wielu krajach na swiecie. Stanowia one domene
dzialania tych archiwów i archiwistów, którzy widza mozliwosc bez-
posredniego wprowadzania nowoczesnej techniki komputerowej do in-
formacji achiwalnej w takim stanie, jaki obecnie prezentuje. Sa jednak
zwolennicy powolniejszych zmian i przygotowan. ,
Droga przygotowania archiwów do wprowadzenia nOWoczesne tei:h-
nik i komputerowej polegac ma - najogólniej mówiac - na zbudowlaniu
swego rodzaju mostu. miedzy tradycyjna informacja archiwalna a nowo- czesna. Miedzy innymi przygotowania te doprowadzic maja do stworze-
95
.I
96
II<
Poza sama komputeryzacja do modernizacji informacji archiwalnej
wykorzystuje sie inne osiagniecia informacji naukowej. Wiedza o syste-
mach informacyjnych i dzialalnosci informacyjnej wzbogaca metody
pracy archiwów w zakresie udostepniania. Istnieja mozliwosci badania
systemu informacji archiwalnej za pomoca metod informacji naukowej,
w szczególnosci beda to: analiza systemowa, badania efektywnosci infor-
macyjnej, badania potrzeb uzytkownik&w.
Archiwa polskie zgodnie z planami rozwoju informacji i informatyki
uczestniczyc maja w 'jednym z wielkich systemów informacyjnych, w tzw.
Systemie Informacji Naukowej, Technicznej i Ekonomicznej (SINTO), Ponadto przewiduje sie udzial archiwów w innych polskich systemach
informacyjnych: 'resortowych dotyczacych gospoparki oraz terenowych,
a to ze wzgledu na praktyczne znaczenie zasobu archiwalnego.
,/
'1 - Archiwistyka
Rozdzial III
'METODYKA ARCHIWALNA
SZCZEGÓLOWA
zespolowa ksiag malborskich 'przechowywanych w AGAD w Warszawie ("Ar- cheion", t. 39, 1963). Jako przyklad opracowania ksiag wpisów moze sluzyc wy_'
dawnictwo: Inwentarze ksiag archiwów grodzkich i zf.emskich Wielkopolski XIV- XVII w., oprac. J, B i e l e c k a (Poznan 1965). Literature o kancelariach staro-
polskich omówil A. T o m c z a k, Rozwój form kancelaryjnYch i wspólczesne rodza-
je materialów archiwalnych (Przewodnik metodyczny, Poznan 1971). -'
99
, ,
kolejnosci wpisów, powiazane z nimi znakami kancelaryjnymi. Czesto
takze bywaly ukladane wedlug tresci na wzór ksiag i oprawiane, a cza-
sem przechowywane luzno.
W koncu XVII i w XVIII w. wzrosla liczba akt w kancelariach
w zwiazku z rozwojem czynnosci ustawodawczych, administracyjnych
i spraw sadowych. W zwiazku z tym masowo wystepujace akta groma-
dzono w formie luznej, jako pliki, oprawiane czasem pózniej w formie
ksiag. Byly one zwiazane z ksiegami wpisÓw jako zalaczniki lub na-
rastaly odrebnie jako dokumentacja np. procesów. Niekiedy sporzadzano
je w postaci sumarycznych spisów lub dokladniejszych sumariuszy.
Kazda z omówionych form kancelaryjnych - dokumenty, ksiegi
wpisów i akta - rodzi specjalne problemy archiwistyczne, zarówno
w kwestii zespolowosci, jak i ukladu archiwalnego, a wymaga ponadto
specjalnych pomocy archiwalnych, które w przypadku zasobu staro-
polskiego spelniac musza szczególnie wysokie wymagania.
STUDIA WSTEPNE
100
j
walnych szczególna wartosc z tych wzgledów maja inwentarze, których
zwykle w poszczególnych zespolach o wielowiekowej przeszlosci znalezc
mozna kilka, o róznych nieraz zakresach i formach. Obok nich duze
znaczenie maja sumariusze i indeksy, które takze moga byc wykorzy-
stywane po zaktualizowaniu jako pomoce archiwalne.
Opis kancelaryjny na dokumentach umieszczany jest zwykle na ich
odwrotnej stronie, sklada sie z mniej lub bardziej dokladnego regestu
oraz sygnatury. Ksiegi wpisów maja na okladkach zwykle niezbyt do-
kladne tytuly oraz sygnatury. Sygnatury kancelaryjne skladaja sie
czesto z kombinacji, liter i cyfr, czasem z samych liter lub cyfr. Czesto
wystepuja obok pierwotnych takze inne sygnatury pózniej wprowadzone
w kancelariach, albo - czesciej - w archiwach. Obowiazkiem arcm-
wisty jest dokladne przestudiowanie wszystkich sygnatur, ustalenie ich
chronologii, ewentualnych zwiazków z inwentarzami lub sumariuszami
oraz wybór sygnatur, utrwalajacych najbardziej pozadany uklad kance-
laryjny. Wskutek czestego rozroszenia zespolów staropolskich archiwista
zmuszony bedzie do rozszerzenia swych studiów na obiekty znajdujace
sie w zasobach innych archiwów, a nawet w zbiorach rekopismiennych
bibliotek. Wysledzenie wszystkich takich przypadków jest dodatkowym
celem studiów wstepnych, ale towarzyszy takze innym etapom pracy
nad zespolem. Odnalezione w innch zasobach archiwalia powinny nie
tylko stac sie przedmiotem studiów sluzacych poszerzeniu wiedzy o ze-
spole, ale takze powinny zostac objete inwentaryzacja idealna.
Rezultatem studiów wstepnych powinno byc ustalenie tych faktów
z dziejów ustrojowych twórcy zespolu, które pomoga rozwiazac problem
zespolowosci i wyjasnic ewentualne komplikacje zespolowe: obecnosc
obcych proweniencyjnie archiwaliów, luki w aktualnym stanie zacho-
wania zespolu, ewentualne rozproszenie zespolu oraz sprawe miejsca
przechowywania rozproszonych archiwaliów, zmian ukladu kancelaryj-
nego, wreszcie dat poszczególnych inwentarzy.
W zakresie wiedzy kancelaryjnej uzyskamy w czasie studiów wstep-
nych wiadomosci o prowadzonych seriach ksiag, ich ukladach wewnetrz-
nych i kolejnosci wpisów, a takze o pomocach kancelaryjnych i znakach
oraz miejscu akt luznych w ukladzie kancelaryjnym w róznych okresach
dzialalnosci kancelarii. Wiele opracowan z klasycznej dyplomatyki po-
mija jednak niektóre z tych waznych faktów; archiwista stanie zatem
wobec koniecznosci dokonania uzupelnien glównie na podstawie badania
samych archiwaliów.
ZAGADNIENIE ZESPOLOWOSCI
/
Juz w trakcie studiów wstepnych archiwista zajmuje sie zagadnie-
.niem zespolowosci w badanym przypadku, a nastepnie - juz po zakon-
'czenlu studiów - rozpoznaniem przynaleznosci zespolowej dokuE!ntów,
101
L- ,
r
kwych wiele jest at. .staropolskch. proweniecji antrj. W. rchi- wIstyce wspólczesnej me zaleca SIe zmudnego l naJczescIeJ memozhwego
w praktyce rekonstruowania dawnych archiwów w sposób realqy, lecz
t,ylko ich odtwarzanie idealne, w postaci opracowania inwentarza obej-
. mujacego zarówno archiwalia scalone w zespole j jak ir9zproszone w in-
nych zasobach, a nawet zaginione - jezeli uda sie je zidentyfikowac za pomoca dawnych inwentarzy lub sumariuszy.
Trudnosci w wydzielaniu zespolów w zasobie staropolskim dopro-
wadzaja czesto do tego, ze konieczne staje sie zachowywanie zespolów
zlozonych, a takze prowadzic to moze do zachowywania calos..ci ponad-
zespolowych, bedacych odpowiednikami zasobów dawnych archiwów.
Przykladem moga byc archiwa m.iejskie, w których trudna do rozdzie-
lenia choc róznorodna proweniencyjnie calosc tworza dokumenty, ksiegi
i akta róznych odrebnych ustrojowo wladz, urzedów i innego jeszcze
rodzaju' twórców, np. cechów.
Jednoczesnie nalezy rozwazac mozliwosci scalenia zespolu, jesli na-
stapilo rozproszenie chocby niektórych nalezacych do niego archiwaliów
i znajduja sie one w innych zespolach lub asobach czy zbiorach. Nalezy.
okreslic, w jakim zakresie mozliwe jest scalenie realne. a w jakim ideal-
ne. Konieczne jest pogodzenie slusznej tendencji do odtworzenia zespolu
w jego dawnej postaci' z zasada poszanowania historycznie uksztaltowa-
nych calosci archiwalnych. Sa to sprawy trudne. a ich rozwiazanie
wymaga znajomosci historii twórcóW zespolów. samych zespolów. zasad
archiwistyki oraz studiów porównawczych.
102
OPRACOWANIE ARCHIWALIOW STAROPOLSKICH
odtworzenie pierwotnego ukladu dokumentów jest niemozliwe lub, nie- celowe ze wzgledu na wady tegoz ukladu - powiklania, niekonsekwen-
cje itp. Wówczas wskazane jest przyjecie ukladu odpowiadajacego struk-
turze organizacyjnej' twórcy zespolu lub ukladu rzeczowego, a w nie-
wielkich zespolach zastosowanie ukladu chronologicznego.
103
J
Porzadkowanie dokumentów polegajace na nadawaniu im ukladu
innego niz pierwotny poprzedzamy zwykle inwentaryzacja kartkowa, poniewaz latwiejsza jest systematyzacja kart niz samych dokumentów.
W takich przypadkach najpierw nalezy dokumenty prowizorycznie upo- rzadkowac wedlug dat i nadac im tymczasowe sygnatury biezace.
Inwentaryzacja dokumentów' wedlug najnowszych Wytycznych
z 1985 r. odbywa sie przy zastosowaniu zmodyfikowanych kart inwen- tarzowych. Dotychczas obowiazywaly w polskich archiwach panstwo-
wych karty o dziewieciu rubrykach, wprowadzone w 1948 r. zarówno
dla akt i ksiag, jak i dla dokumentów. Wspomniane wytyczne wprowa-
dzaja zmodyfikowane karty inwentarzowe o 11 ):oubrykach rozmieszczo-
nych dwustronnie. Dla kazdego dokumentu wypelnia sie osobna karte. Wypelnianie trzech pierwszych rubryk zawierajacych skrót nazwy archi-
wum, nazwe zespolu i sygnature nie rózni sie od inwentaryzacji akt. Warto jedynie podkreslic koniecznosc podania w rubryce 2 pod nazwa
zespolu nazwy serii w zespole, do której nalezy dokument. Wielkiej do-
kladnosci wymaga opracowanie egestu wpisywanego do rubryki 4.
Konieczne jest odczytanie tekstu dokumentu, zrozumienie jego tresci, zidentyfikowanie wszystkich wystepujacych w nim osób i nazw. W re- .
gescie nalezy wymienic wystawce i odbiorce dokumentu, ewentualnie
wystepujace w jego tresci strony, omówic istotna tresc dokumentu, wy-
mitakze
enic miejsbrzmienie
cowosci, których dokument dotyczy. Wszystkie nazwiska i nazwy podawac nalezy w wersji spolszczonej, a w razie watpliwosci
oryginalne w cudzyslowie i w nawiasie. Jezeli doku-
ment . potwierdza wczesniej wystawiony dokument, nalezy w regescie
omówic tresc poprzedniego. Wszystkie fakty, okolicznosci, nazwiska
i nazwy ustalone przez archiwiste, niezaleznie od tresci regestowanego
dokumentu, nalezy podac w regescie w nawiasie kwadratowym. Jesli
regestowany dokument nie jest oryginalem, lecz kopia, konceptem, fal-
syfikatem itp., nalezy jego fonne podac przed regestem w nawiasie kwa-
dratowym. Przed regestem w .prawym rogu rubryki w nawiasie kwa-
dratowym podajemy tez jezyk dokumentu.
W rubryce 5 wpisuje sie dokladna date dokumentu, ustalona na
podstawie tekstu w formie rozwiazanej i okreslona za pomoca wspól-
czesnych sposobów okreslania czasu: najpierw rok, dzien (cyfry arab-
skie) i miesiac (cyfry rzymskie). W drugim wierszu podajemy date
w brzmieniu oryginalnym. Obok daty po jej prawej stronie zapisujemy
w brzmieniu oryginalnym miejsce wystawienia dokumentu. Wszelkie
watpliwosci zwiazane z data omawia sie w rubryce 9.
W rubryce 6 umieszcza sie opis techniczny dokumentu: nAjpierw
jego wymiary w milimetrach (ewentualnie liczbe kart), material i uszko-
dzenia, nastepnie wymienia sie pieczecie lub stwierdza sie ich wyrazny
brak, ewentualnie iluminacje, znaki wodne przy dokumentach papiero- wych, slady skasowania dokumentu (pociecie tekstu' lub pieczeci).
104
W rubryce 7 podajemy dawne sygnatury wystepujace najczescleJ
na odwrotnej stronie dokumentu, w kolejnosci retrospektywnej, kazda
w nowym wierszu poprzedzona okresleniem czasu (wieku), z którego
pochodzi (w nawiasie kwadratowym).
W rubryce 8 - na stronie odwrotnej karty - podajemy dane o pu-
blikacjach dokumentu, jego streszczeniach i reprodukcjach, a takze
o omówieniach krytycznych - w skróconych opisach bibliograficznych,
ale dokladnie (strony).
Rubryka 9 zawierac ma uwagi nie mieszczace sie w poprzednich
rubrykach, lub wyjasnienia odnoszace sie do tamtych rubryk.
W rubryce 10 omawia sie lub cytuje zapiski dorsalne wystepujace
na dokumencie na stronie odwrotnej, w ukladzie retrospektywnym, po-
dajac pn:ed kazda date jej powstania (wiek) w nawiasie kwadratowym.
W rubryce 11 omawia sie zapiski kancelaryjne, tzn. takie, które
umieszczono na dokumencie w kancelarii, w czasie wystawiania doku-
mentu. Rozróznienie miedzy zapiskami dorsalnymi a kancelaryjnymi
moze archiwiscie sprawic klopoty, dlatego ewentualne watpliwosci na
lezy zaznaczyc w tekscie rubryk.
Wszystkie rubryki nalezy wypelniac wyczerpujaco, konczac opis
w razie potrzeby na tzw, kartach dodatkowych, zaznaczajac kontynuacje
zarówno na karcie pierwszej, jak i na dodatkowej dopiskiem [k. dod,].
Po inwentaryzacji kartkowej przeprowadza sie systematyzacje spo-
rzadzonych kart wedlug wybranej metody. Wówczas dopiero, po do-
kladnym poznaniu wszystkich dokumentów, moze sie wylonic mozliwosc
odtworzenia wartosciowego i jasnego ukladu pierwotnego uwidocznio-
nego w sygnaturach. Jezeli nie bedzie to mozliwe, systematyzacji doko-
nuje sie wedlg struktury twórcy zespolu lub rzeczowo, niekiedy chro-
nologicznie. Po systematyzacji kart dostosowuje sie do ich ukladu po-
rzadek dokumentów, nadajac im .ciagla sygnature zgodna z ostatecznym
ukladem kart inwentarzowych.
Inwentaryzacja ksiazkowa dokumentów nie odbiega w zasadzie for-
ma opisu od kartkowej, polega jedynie na przepisaniu elementów opisu
kartkowego do inwentarza ksiazkowego wedlug norm przewidywanych dla akt. W czasie przepisywania inwentarza kartkowego dokumentów
nie nalezy skracac regestów, mozna natomiast skracac inne elementy
opisu. W zwiazku z tym w formularzu ksiazkowym inwentarza doty-
czacego dokumentów nie stosuje sie podzialów poziomych, aby zostawic
duzo miejsca na regest. Inwentarz kartkowy dokumentów po przepisa-
niu zostaje przeksztalcony w katalog zespolowy lub miedzyzespolowy
o ukladzie rzeczowym, albo, niekiedy chronologicznym. Inwentarz ksi-
kowy dokumentów powinien miec indeksy: osobowy i geograficznt- sporzadzone na podstawie regestów, skladajace sie z hasla i sygnatury
okumentu, oraz skorowidz chronologiczny wedlug wskazówek zawartych
w Wytycznych opracowywania dOkum,entów z 1985 r.
105
-
1-
106
nie tytulów tak, aby scislej okreslaly zawartosc ksiag. Wskazane jest
jednak uzupelnianie tytulów ogólnikowych; kazdy bowiem tytul winien
okreslac rodzaj wpisów, dla których przeznaczono dana ksiege. Koniecz-
ne jest takze sprawdzenie dat wpisów i ich dokladne ustalenie. Dokladny
takze winien byc opis zewnetrzny ksiegi, w którym trzeba m. in. zawrzec
fachowy opis oprawy, papieru, wymienic liczbe kart zapisanych, jezyk
tekstu oraz wymienic uszkodzenia. W rubryce 7 zapisane winny byc
w ukladzie retrospektywnym dawne sygnatury, zarówno te umieszczone
na ksiedze, jak i ustalone przez archiwiste na podstawie inwentarzy
(w nawiasach kwadratowych), przy czym pozadane jest datowanie sy-
gnatur. Rubryka 8 przeznaczona jest na uwagi nie mieszczace sie w in-
nych, a glównie na informacje o mikrofilmowaniu (numer mikrofilmu),
-() ewentualnych dokumentach wszytych do ksiegi, o pierwotnych posia-
daczach ksiegi, o publikacji jej calego lub czesciowego t.ekstu.
Rubryke 9 zachowujemy do celów klasyfikacji rzeczowej przy uzy-
ciu slów kluczowych, które jednak trudno bedzie zastosowac wobec róz-
norodnosci wpisów.
Z inwentarza kartkowego sporzadza sie inwentarz ksiazkowy w spo-
'sób podobny jak przy dokumentach.
Przy inwentaryzacji ksiag wpisów napotkamy wiele trudnosci dla
nich specyficznych. Zdarzaja sie przypadki umieszczania w jednej opra-
wie dwu lub kilku poprzednio samodzielnych ksiag - opis takiej ksie-
gi winien fakt ten uwzgledniac zarówno w tytule, jak i w tzw. opisie
zewnetrznym oraz w rubryce sygnatur dawnych. Problem wynikajacy
z tego rodzaju ksiag rozwiazany byc musi w inwentarzu idep.lnym zespo-
lu, w którym 'kazda z polaczonych calosci powinna otrzymac osobny
opis jednostkowy.
Inny problem stwarzaja ksiegi o zawartosci tresciowo i formalnie
róznorodnej. Beda mogly otrzymac tylko bardzo ogólnikowy tytul obej-
mujacy cala róznorodnosc tresci. Uzupelnic go nalezy opisem zawar-
tosci pochodzacym od archiwisty, opracowanym w formie stosowanej
w inwentarzu analitycznym.
Wiadomo jednak, ze inwentarz archiwalny, nawet analityczny z opi-
sem rozszerzonym, nie daje wystarczajacego, opisu zawartosci ksiag
wpisów. Wiele z tych ksiag ma sporzadzane juz w kancelarii sumariusze
i indeksy. Sa one dostosowywan, do potrzeb archiwalnych i wykorzy-
stywane jako pomoce archiwalne, Beda to jednak pomoce archiwalne
tymczasowe, rzadko wystarczajace uzytkownikom i stad tez w wiek-
szosci wypadków do ksiag wpisów nalezy' przygotowywac nowe pomoce
archiwalne typu skorowidzowego - sumariusze i indeksy, Kazda z _trch
pomocy ma swoje zalety, które nalezy uwzglednic przy doborze raju
wpisów. Sumariusz dzieki szczególowemu regestowi znajduje zastoso-
wanie do przewazajacej liczby ksiag, w których wpisy maja róznorodna
tresc i forme. Jest jednak pracochlonny i suma ryzowanie ksiag prze-
107
,
.
/
108
j
jednostki, gromadzac w nich akta zwiazane z poszczególnymi kSiegami,
lub pewnymi tematami czy formami, utrzymujac objetosc jednostek
w granicach zapewniajacych dobre warunki przechowywania. Kazdej
jednostce archiwista nadaje tytul w nawiasach kwadratowych, ulozony
z uwzglednieniem nie tylko tresci, lecz takze formy kancelaryjnej lub
prawnej akt. Do opisu nalezy takze zapisanie na okladce dat akt zgro-
madzonych w jednostce.
Uformowane i opisane jednostki akt luznych moga byc wlaczane do
ukladu ksiag, jesli mozna ustalic ich miejsce i zwiazek z ksiegami. Cze-
sto jednak trzeba nadawac im wlasny uklad rzeczowy i wówczas two-
rza osobna serie w ramach zespolu umieszczana po serii dokumentów
i ksiag wpisów.
Inwentaryzacja akt luznych odbywa sie wedlug regul inwentary-
zacji ksiag wpisów.
Po uporzadkowaniu i zinwentaryzowaniu calego zespolu akt staro-
polskich archiwista przystepuje do opracowywania wstepu w sposób
opisany w rozdziale obejmujacym metodyke ogólna.
Zespoly staropolskie szczególnie narazone byly na zniszczenie oraz
na rozproszenie wsród róznych archiwów i zbiorów rekOpismiennych.
Wskazane jest w takiej sytuacji podjecie przez archiwistów trudu ideal-
nej rekonstrukcji opracowywanego zespolu archiwalnego i sporzadzenie
inwentarza idealnego, ujmujacego caly zespól wraz z archiwaliami roz-
proszonymi, a nawet zniszczonymi, jesli pozwola na to zachowane po-
moce kancelaryjne i archiwalne. Taka rekonstrukcja zespolu - prowa-
dzaca do opracowania inwentarza archiwalnego - opiera sie na szcze-
gólnie dokladnych studiach wstepnych poprzedzajacych opracowanie ze-
spolu, ,poglebionych przez dodatkowe badania. Poznanie dziejów twórcy
zespolu oraz samego zespolu, przestudiowanie jego pomocy kancelaryj-
nych i archiwalnych moze doprowadzic do ustalenia miejsc przechowy-
wania rozproszonych archiwaliów lub ich losów. Rozproszone archiwalia,
które weszly w sklad nowych zespolów i zasobów, pozostawia sie na
miejscu, natomiast wykonuje sie ich inwentaryzacje. Wskazana jest
maksymalna dokladnosc przy inwentaryzacji, pozadane jest rozszerzenie
opisów tresci, sygnatur i opisu zewnetrznego.
Jednoczesnie dokonujemy idealnej rekonstrukcji tych sposród daw-
nych jednostek kancelaryjnych, które zostaly sztucznie polaczone lub
podzielone. Idealna rekonstrukcja polega w tych przypadkach na zinwen-
taryzowaniu jednostek. w ich pierwotnej postaci.
Opisy archiwaliów zniszczonych wykonujemy, z rózna dokladnoscia,
na podstawie zachowanych. pomocy kancelaryjnych lub dawnych poy
archiwalnych, Opisy jednostkowe wszystkich odnalezionych archiwJ4iów
zespolu powinny byc uporzadkowae wedlug dawnego ukladu kancela-
'ryjnego, a jesli zachowane sa slady \ paru lub kilku takich ukladów, na-
lezy wybrac wsród nich taki, który odpowiada najbardziej rozwinietej
109
: :--:-.,-
formie zespolu archiwalnego oraz strukturze lub funkcjom twórcy ze-
spolu.
Opracowywanie inwentarza idealnego konczy sie napisaniem wste-
pu, który powinien zawierac szczególnie dokladny opis calego procesu
archiwotwórczego danego zespolu i przebiegu rekonstrukcji.
Z zasobem staropolskim zwiazane sa pieczecie, które wystepuja
w postaci odcisków pieczeci polaczonych- z, dokumentami, luznych od-
cisków pieczeci, tloków pieczetnych i reprodukcji (odlewów, kopii foto-
grafii, odrysów). ';('worza one w archiwum zbiór i opracowywane sa
osobno wedlug specjalnych regul metOdycznych. Opracowanie rozpoczy-
na systematyzacja, w czasie której pieczecie luzne, nalezace do zacho-
wanych w zasobie dokumentów - laczy sie z nimi, pozostale pieczecie-
luzne laczy sie w kolekcje i nadaje sie im uklad, najczesciej chronologicz
ny, oraz sygnatury, podobnie porzadkuje sie i sygnuje tloki pieczetne.
Nastepnie przeprowadza sie inwentaryzacje wszYstkich pieczeci luz-
nych i zwiazanych z dokumentami, na kartach inwentarzowych stosa-
wanych przy inwentaryzacji akt. Przeznaczenie poszczeg6lnych rubryk
karty jest takie samo jak w przypadku inwentaryzacji akt, jednak
w opisie wystepuja pewne odmiennosci. W ruoryce 2 podaje sie nazwe
zespolu, do kt6rego nalezy dokument zwiazany z dana pieczecia, lub.
nazwe kolekcji w przypadku pieczeci luznych i tloków. W rubryce 4
podaje sie wiernie pelne brzmienie legendy pieczeci z wszelkimi znakami
i skr6tami, z zaznaceniem kropkami w nawiasach kwadratowych ,liter
i znak6w nie odczytanych. Nastepnie, - lapidarny opis' legendy
i szczeg6lowy opis rysunku napieczetnego. Oba te opisy wagaja zna-
jomosci terminologii heraldycznej, sfragisty'cznej i paleograficznej. Ru-
bryka 6 zawiera opis techniczny pieczeci: material, kolor, sposób zwia-
zania z dokumentem, wymiary w milimetrach. Dla pieczeci dwustron-
nychZalecone
opis rewersujestsporzadza sie na osobnej karcie, która nalezy spiac z pierwsza. _r r' \ \ . r
ponadto sporzadzenie katalogu pieczeci, w kt6rym
opis jednostkowy obejmuje wszystkie odciski pieczetne jednej pieczeci
i' w danym zbiorze. Ma on postac kartoteki. i zawiera w poszczególnych
opisach: skrót nazwy archiwum, nazwe lub imie i nazwisko wlasciciela
danej pieczeci, blizsze okreslenie jej rodzaju i daty skrajne odcisk6w
danej pieczeci oraz sygnatury, wszystkich odcisk6w danej pieczeci w ca-
lym zbiorze.
Szczególowy opis postepowania oraz wzory kart inwentarzowych
i katalogowych podaja Wytyczne w sprawie opracowywania zbioru pie-
czeci, wprowadzone zarzadzeniem nr 8 Naczelnego Dyrektora Archiw6w
Panstwowych z dnia 22 maja 1961 r. [w:] Zbi6r przepis6w archiwalnych
,
(Warszawa 1962).
110
---
OPRACOWANIE ZESPOLÓW RODZINNO-MAJATKOWYCH
L i t e r a t u r a. W literaturze archiwalnej polskiej stan badan nad proble-
mami opracowania archiwaliów rodzinno-majatkowych ("podworskich") omawia
J. K u s, Akta podworskie w archiwum i praktyce badawczej ("Archeion" t. 70.
1980). Wyczerpujaco omawia te zagadnienia T. Z i e l i n s k a, Archiwalia prywatne
(Pojecie, zakres gromadzenia, metody opracowania) ("Archeion", t. 56, 1971). Z li-,
teratury dawniejszej w pelni aktualne pozostaje opracowanie P: B a n k o w s k i e-
g o, Porzadkowanie archiwaliów pr]lwatftych ("Archeion". t, 19/20, 1951), a obok-
niego H. P o l a c z k ó w n y, Uwagi o porzadkowaniu pTywatnych archiwów fami-
lijnych ("Arche:ion", t, 16, 1938/9) oraz K. K a c z m a r c z y k a, ATchiwa "odzinne,
ich lite,.atura i porzadkowanie (,,Roczniki Historyczne", t. 23, 1957). Niezbedne jest
takze zapoznanie sie z instrukcja do porzadkowania archiwali6w podworskich.
Zmór przepisów archiwalnych (Warszawa 1962), a takze wykorzystanie Wskazówek
metodycZ71]lch dot]lczacych opTacow]lwania ar4hiwów podworskich, wprowadzonych.
pismem okólnym nr l Naczelnego Dyrektora Archiw6w Panstwowych, z dnia
1 czerwca 1983 r. Szczególowo omawia te zagadnienia artykul E. B ran s k i e j..
Porzadkowanie 'aTchiwów podwoT..skich (Projekt if!-Strokcji i schemat ukladu akt),
("Archeion", t. 22, 1953). Kwestie bardziej szczególowe poruszaja: H. S t e b e l ska.
T]lpy akt majatkowych epoki feudalnej waTchiwach podworskich (,,Archeion",
t. 26, 1956); B. S m ol e n s k a, Administracja gospodaTcza dóbr wilanowskich i ich.
kancelaria Tachunkowo-kontrolna (XIX - XX) (,.Archeion", t. 27, 1957) oraz A. P a-o
l a r c z y k o w a, Dokumenty pergaminowe, droki, ikonografie, kaTtografia w aT-.
chiwach prywatnych, ich ewidencja i przechowywanie ("Archeion". t. 59, 1973).
UWAGI OGOLNE
111
"'-,-
archiwalnych. Uzywanie w stosunku do tych zespolów nazwy "archi-
wum" podkresla ich archiwalna przeszlosc i odróznia je od innych
zespolów rodzinno-majatkowych, które nie byly traktowane jako od-
rebne i zintegrowane calosci.
Wsród archiwów rodzinno-majatkowych prawie wszystkie zwia-
zane sa z dobrami ziemskimi. Rzadkie sa w Polsce, czeste w innych
krajach, archiwa rodzin kupców i przemyslowców. Przedsiebiorstwa
handlowe lub przemyslowe bedace wlasnoscia prywatna i zarchiwizo-
wane w polskich archiwach panstwowych z reguly nie zawieraja archi-
waliów prywatnych nalezacych do wlascicieli, naleza zatem do kategorii
archiwów gospodarczych, a nie prywatnych.
Zespoly rodzinno-majatkowe zachowaly sie w róznorodnej postaci.
Na róznorodnosc te wplywa zarówno rozmaitosc wystepujacych w nic
materialów, jak i róznie ukladajace sie proporcje miedzy tymi materia-
lami oraz bardzo rózny stan zachowania w stosunku do tego, co zostalo
wytworzone.
Archiwalia rodzinno-majatkowe skladaja sie z nastepujacych glów-
nych grup: 1) materialy dotyczac rodu i rodziny - genealogii, historii
rodu i rodziny, przywileje; 2) materialy dotyczace poszczególnych czlon-
ków rodziny - osobiste dotyczace majatkowej dzialalnosci publicznej,
korespondencja, ich zbiory; 3) prawno-majatkowe - akta róznej prowe.,.
I
112
ARCHIWIZACJA
---
swój specyficzny zakres tematyczny, wymagaja dobrej, ogólnej znajo-
mosci historii róznych epok, historii ustroju i prawa, a w szczególnosci
dotyczy to problematyki genealogicznej rodów i rodzin przede wszyst- kim polskich, ale czasem takze obcych. W czasie tych studiów wstep-
nych archiwista poznac winien historie rodziny, która jest twórca zespo-
lu, jej zwiazki rodzinne, pokrewienstwa i powinowactwa, Stan posiadania
i jego zmiany. Jednoczesnie studia wstepne powinny dotyczyc dóbr bedacych w posiadaniu rodziny, histori dóbr i ich poprzednich wlasci-
cieli, poniewaz pozwoli to. niekiedy wyjasnic obecnosc w zespole pozornie
obcych archiwaliów. Poznac takze trzeba organizacje zarzadzania dobra-
mi oraz dziedziny gospodarki w nich prowadzonej. Czesto w czasie stu-
diów wstepnych trzeba isc sladami poszczególnych czlonków rodziny i poznac ich dzialalnosc publiczna w ramach róznych urzedów i insty-
tucji.
Podstawa do studiów wstepnych beda zarówno opracowania histo-
ryczne, jak i publikacje genealogiczne - polskie i zagraniczne, a przede
wszystkim sam zespól,. który zwykle dostarcza najwiecej materialów
o swych twórcach. '
Pierwszym problemem archiwalnym, który studia wstepne pozwola
archiwiscie rozstrzygac, jest zagadnienie zespolowosci - kwestia ewen-
tualnych granic zespolu.
Jak wiadomo, czynnikiem archiwotwórczym zespolów rodzinno-ma-
jatkowych jest najczesciej rodzina, rzadziej dobra (majatek ziemski),
Wokól tych czynników narastalo archiwum ksztaltowane w bardzo róz-
norodny sposób. Gromadzono w nim materialy rodziny i akta prawno-
-majatkowe, materialy poszczególnych czlonków rodziny, zarówno oso-
biste, jak i publiczne, zwiazane z pelnionymi urzedami, funkcjami i obo-
wiazkami publicznymi, Przybywaly do tak narastajacego archiwum ma-
terialy przejmowane droga sukcesji wraz z dobrami dziedziczonymi lub
nabywanymi droga kupna. Materialy takie stanowily czesto zamkniete
i uformowane archiwalnie calosci, z podzialem na jednostki (fascykuly)
o ukladzie utrwalonym w sygnaturach najczesciej literowych, rzadziej
literowo-liczbowych. W polskiej metodyce archiwalnej nie wydziela sie
! z zespolów rodzinno-majatkowych, nawet odrebnych proweniencja
i uformowanych archiwalnie, materialów nabywanych c;lroga sukcesji
lub zakupu; pozostaja one w zespole, z którym zarchiwizowaly sie, jako,
I
odrebna jego czesc z wlasnym pierwotnym ukladem.
Jednoczesnie z materialami rQ4zinnymi; osobistymi i prawno-ma-
jatkowymi, narastal akta administracyjne, rachunkowe i gospodarcze.
W mniejszych majatkach akta te gromadzono w samym dworz, w kan-
celarii wlasciciela, obok materialów rodinnych i prawno-ma)atkowych.
W wiekszych dobrach natomiast narastaly osobno w wyodrebnionym
organizacyjnie i lokalowo zarzadzie dóbr.
Obie te czesci archiwum - rodzinna i administracyjno-gospodar-
114
l
cza - traktuje sie jako jeden zespól, niezaleznie od stopnia wyodreb-
nienia i samodzielnosci zarzadu dóbr. Bywa jednak. ze w wyniku roz-
maitych losów doszlo do rozdzielenia obu tych czesci i do osobnej archi-
wizacji w róznych instytucjach gromadzacych archiwalia i rekopisy.
Najczesciej zdarza sie I podzial takich zespolów miedzy archiwa i biblio-
teki, rzadziej - muzea. Podzial archiwaliów rodzinno-majatkowych mie-
dzy rózne uprawnione instytucje spowodowa.!1Y odmiennoscia losów
i przypadkowoscia archiwizacji uwazany bywa obecnie w archiwistyce
polskiej za fakt historyczny i nie czyni sie wysilków w celu realnego
scalania zespolów. ograniczajac sie do scalania idealnego, w postaci spo-
rzadzania jednej pomocy archiwalnej (inwentarza, katalogu, przewod-
nika) dla calego rozproszonego zespolu.
Zdarzaja sie zespoly omawianego rodzaju, które maja wylacznie
materialy administracyjno-gospodarcze. Dzieje sie tak czesto z powodu
zaginiecia lub zniszczenia czesci rodzinnej archiwum, przechowywanej
w duzych dobrach zwykle osobno, w rezydencji wlascicieli; czasem tez
tam, gdzie dzialal samodzielny zarzad dóbr, a nie rezydowal wlasciciel,
powstalo tylko archiwum majatku lub dóbr. Zdarza sie tez, ze zacho-
wala sie tylko czesc rodzinna archiwum, przechowywana osobno w re-
zydencji wlasciciela, natomiast ulegly rozproszeniu lub zniszczeniu akta
/
zarzadu dóbr. Mamy wówczas archiwum rodzinne, najczesciej jednak
noszace jakies slady zwiazku z okreslonymi dobrami, np. materialami
prawno-majatkowymi, zawierajacymi m. in. akta transakcji majatko-
wych, tytulów wlasnosci, inwentarzowych, opisów dóbr, stanowiacych
zalaczniki do akt kupna-sprzedazy. Czasem sladem zwiazku archiwum
rodzinnego z dobrami sa listy plenipotentów lub zarzadów dóbr, majace
charakter swoistych sprawozdan.
We wszystkich opisanych wyzej przypadkach zarchiwiz()wane ca-
losci wytworzone - jak powiedzielismy - najczesciej przez rodzine,
rzadziej przez dobra, traktuje sie jako zespoly. Poglad ten, dotyczacy
zespolowosci akt rodzinno-majatkowych, utrwalil sie w metodyce archi-
walnej. Jest to zapewne poglad dyskusyjny, wprowadza jednak pewna
jednolitosc metody archiwalnej do tej kategorii zespolów i stabilizacje
zasobu. Konieczne jest jednak zaznaczenie odrebnosci tych wszystkich
osobnych archiwów rodzinnych, rodzinno-majatkowych czy majatkowych,
które droga sukcesji lub zakupu weszly w sklad innych archiwów i sta-
nowia tylko czesc zespolu rodzinno-majatkowego. Sluzy do tego celu
wstep do inwentarza oraz karta zespolowa, w której wszystkie te odreb-
ne ,sukcesje powinny byc osobno odnotowane. Archiwa takie moga tez
byc przedmiotem
walnych rekonstrukcji idealnej
lub publikacjach. ' . w osobnych pomocach i Chi-
Stosunkowo rzadkie na ziemiach poiskich sa archiwa rodowe two-
rzone przez niektóre rodziny magnackie, w których gromadzilo sie
archiwalia rodzin spokrewnionych, niekiedy juz wygaslych, lub linii
115
'-
wygaslych. Archiwa takie zwykle bywaja porZadkowane i inwentaryzo-
wane lub katalogowane. Zaleznie od stopnia wewnetrznej spoistosci tych
archiwów traktuje sie je jako calosc - zesp6l rodzinno-majatkowy, lub
rozdziela sie na osobne zespoly, gdy widoczna jest odrebnosc archiwalna
poszczególnych czesci - zaznaczona w pomocach archiwalnych lub syg-
naturach - albo tez gdy zwiazek poszczególnych czesci mial charakter
dosc sztuczny i krótkotrwaly,
Innym nierzadkim przykladem problemu z przynaleznoscia zespolo-
wa archiwaliów spotykanych w zespolach rodzinno-majatkowych sa ma-
terialy zwiazane z dzialalnoscia publiczna lub scisle urzedowa osó
nalezacych do rodziny, bedacej twórca zespolu. Sa to materialy powstale
niejako na marginesie akt urzedowych - notatki, kopie, ale zdarzaja
sie wsród nich akta urzedowe o wyraznej proweniencji panstwowej, ze-
brane i wlaczone do archiwum rodzinnego. Zdarzalo sie tak mimo L1;trwa-
lonej juz zasady publicznosci akt, wyraznie oddzielajacej ich prowe-
niencje publiczna od prywatnej. Najczesciej materialy te traktuje sie
jak swoista sukcesje i pozostawia w zespolach rodzinno-majatkowych,
gdzie ich obecnosc moze uzasadniac dlugi okres historyczny. W kazdym
jednak przypadku jest to problem, który winien byc indywidualnie
rOzwazony i jesli stwierdzimy, iz we wlasciwym miejscu przechowywa-
nia tych akt publicznych, w ich zespole, pozostala wyrazna luka po nich,
to powinny tam wrócic. Jak w kazdym przypadku, argumentem prze-
mawiajacym przeciw takiej decyzji moga byc wielokrotne cytowania
archiwaliów w opracowaniach, które w zasadzie uniemozliwia podobne
scalenie.
116
cajace archiwaliom uklad schematyczno-rzeczowy. Takie uklady archi-
wista moze zakwestionowac i jezeli zespól nie byl udostepniany i cyto-
wany przez badaczy, moze byc powtórnie uporzadkowany wedlug zasad
wspólczesnej metodyki archiwalnej.
Czesciej niz inne otrzymywaly od swych wlascicieli uklad pierwotny
akta prawno-majatkowe, które bywaly ukladane wedlug spraw w wiazki
zwane fascykulami, otrzymywaly tytuly oraz sygnatury literowe lub
literowo-liczbowe, wyznaczajace im miejsce w ogólnym ukladzie akt
prawno-majatkowych rodziny lub dóbr. Dosc czesto sporzadzano dla
takich akt sumariusze. Porzadek taki nie zawsze jednak obejmowal ca-
losc akt .prawno-majatkowych danej rodziny lub dóbr, czesto tylko
pewna czesc tych materialów prawno-majatkowych byla uporzadkowana
i opisana w sumariuszu, podczas gdy pozostale stanowily mase pozba-
wiona ukladu. Zajmowano sie bowiem aktami prawno-majatkowymi ze
wzgledów praktycznych i tylko tymi, które byly do czynnosci prawnych
potrzebne. Taki fragmentaryczny uklad akt prawno-majatkowych bedzie
jednak mial pewna wartosc w czasie porzadkowania archiwum prawno-
-majatkowego.
Akta administracyjno-gospodarcze w malych dobrach rzadko otrzy-
mywaly uklad kancelaryjny, najwyzej. ukladano je w teczkach lub wiaz-
kach o malo konsekwentnym podziale.- Natomiast w samd.zielnych za-
rzadach dóbr dzialaly kancelarie prowadzace akta o. charakterze admi-
nistracyjnym oraz inne dzialy (ksiegowosc w XIX/'XX w.) wytwarzajace
akta i ksiegi finansowe, rachunkowe, a takze gromadzono tam doku-
mentacje scisle gospodarpza, dotyczaca poszczególnych dzialów gospoda-
rowania dobrami. Akta te czesto byly prawidlowo ukladane w teczki,
rzadko natomiast poslugiwano sie sygnaturami kancelaryjnymi i tylko
wówczas, gdy w wielkich dobrach rozmiary narastajacej dokumentacji
wymagaly wiekszego porzadku do celów praktycznych.
Jak wynika z powyzszego przegladu, zwykly sposób postepowania
zalecany przez metodyke archiwalna przy porzadkowaniu archiwaliów
nie znajduje zastosowania w zespolach rodzinno-majatkowych. Koniecz-
ne jest ustalenie metod odpowiadajacych ich specyficznym formom.
Juz w trakcie studiów wstepnych, a nastepnie przy wlasciwym po-
rzadkowaniu nalezy poznac przede wszystkim strukture zespolu uksztal-
towana historycznie, bedaca wynikiem jego losów. Na strukture zespolu
skladaja sie przede wszystkim wystepujace w nim odrebne niegdys
calosci lub czesci jakichs calosci - wchloniete droga sukcesji przy dzie-
dziczeniu lub kupnie dóbr cale archiwa lub chocby luzniejsze grupy
archiwaliów zwiazane wspólna proweniencja, stanowiace wczesniej tz'ag-
ment, szczatek czy nawet serie czyjegos archiwum. Beda to arc'hiwa
lub grupy archiwaliów poszczególnych majetnosci lub dóbr, wygaslych
linii twórców zespolu, rodzin spokrewnionych z rodzina twórców zespolu,
takze czesto wygaslych, lub rodzin poprzednich wlascicieli dóbr, przekaza-
117
. .
,
[-0--
,
119
raz dosc znaczna, ma postac luzna, nie ujeta w jednostki. Konieczne jest
tworzenie z nich jednostek wedlug takich samych zasad, jakimi kiero-
wal sie twórca tworzac ufOTmowane przez siebie jednostki. Rzecz jasna.
konieczne jest naprawianie oczywistych niekonsekwencji i bledów w wy-
odrebnianiu teczek, ich porzadku i opisie. Obowiazuja zwykle zasady
opracowania jednostki: kontrola zgodnosci tytulu z zawartoscia, uzupel-
nienie lub rozwiniecie ytulu, kontrola i uzupelnienie dat itp.
Wsród zespol6w rodzinno-majatkowych zdarzaja sie takie, które
skladaja sie z samych materialów luznych., Wówczas postepowanie z nimi
bedzie mialo inna kolejnosc; zaczac trzeba mianowicie od systematyzacji
luznych' materialów i tworzenia z nich jednostek wedlug zasad wyzej
wspomnianych. Dopiero nastepna czynnoscia bedzie segregacja, równiez
wykonywana wedlug opisanych juz zasad,
Jako osobny problem wystepuje w literaturze naukowej dotyczacej
zespolów rodzinno...:majatkowych sprawa traktowania takich specjalnych
form archiwaliów, jak dokumenty pergaminowe, mapy i plany, ilustra-
cje i fotografie oraz druki. Stanowia one integralna czesc zespolu, zwia-
zana tresciowo, z pozostalym materialjlmi; do niedawna jednak wiele
z tych, materialów w archiwach wydzielano kierujac je do zbioru doku-
mentów, map i planów, a druki do bibliotek, Obecnie wszystkie te
materialy pozostawia sie w zespole, natomiast dyskusyjna jest sprawa
ich miejsca w ukladzie zespolu. Istnieje poglad opowiadajacy sie za trak- towaniem dokumentów pergaminowych jako osobnej grupy i umieszcza-
niem ich w pórzadku chronologicznym na poczatku zespolu. 'Niewatpli-
wie" forma tych, materialów sklania do osobnego ich przechowywania
w sposób i w miejscu dla I¥ch przewidzianych, ale nie powinno to
okreslac metody porzadkowania, która musi byc jednolita i konsekwent-
na w odniesieniu do wszystkich archiwaliów zespolu. Uwazamy zatem
za wlasciwe porzadkowanie tych materia,lów w miare mozliwosci w taki
sposób, jak ukladamy pozostale archiwalia. Oznacza to, ze powinny
otrzymac wynikajace z naszego ukladu sygnatury' i, znalezc sie w od-
powiednim miejscu w inwentarzu, natomiast przechowywane moga byc
osobno.
Jak wynika z powyzszego o:rp.ówienia porzadkowanie archiwaliów
rodzinno-majatkowych winno sie' opierac na naturalnej, historycznie
uksztaltowanej strukturze zespolu, wynikajacej z proweniencji, zwiazku
archiwaliów z poszczególnymi rodzinami i osobami, dobrami i majet-
nosciami. Nalezy przy tym rekonstruowac uklady pierwotne, nawet
fragmentarycznie zachowane, i dostosowywac do nich uklad materialów
luznych. Schematy potrzebne do porzadkowania materialów nie maja- cych ukladu pierwotnego dostosowywac nalezy do charakteru ,konkret-
nych archiwaliów w sposób opisany wyzej. Stosowanie schematów ramowych, zalecanych w instrukcjach lub publikacjach, dawniej dosc:
120
"(
archiwalne, zgodnie ze swa zawartoscia i charakterem. Moga to byc formy skorowidzowe' - indeksy lub sumariusze, sporzadzone na pOd:
stawie tresci archiwaliów f ujmujace wystepujace w archiwaliach o,lioby
lub miejscowosci, rzadziej - tematy. W przypadkach zespolów szcze-
,gólnie duzych i róznorodnych pod wzgledem tresci wskazane jest opra-
. cowywanie przewodników zespolowych, o ukladzie zgodn z historycz-
nie uksztaltowana strUktura zespolu lub schematyczno-rzeczowym.
121'
..
.
I'
l 'j
Drugim typem spuscizn, doSC czesto spotykaI?-ym zwlaszcza w biblio-
tekach i muzeach, sa spuscizny twórców z dziedziny kultury: pisarzy,
tlumaczy, krytyków, malarzy, grafików i rzezbiarzy, muzyków, archi-
tektpw i innych. Takze i w tym przypadku na zachowywanie sie tych
spuscizn wplywa zainteresowanie odpowiednich instytucji oraz nawyk
prowadzenia wlasnych archiwów przez twórców. Stosunkowo niewiele
natomiast archiwizuje sie spuscizn rekopismiennych dzialaczy politycz-
nych, spolecznych, administracyjnych i kulturalnych, z wyjatkiem naj-
wybitniejszych mezów stanu.
Wszystkie te wymienione typy spuscizn rekopismiennych zawieraja
materialy archiwalne. które uzupelniane sa archiwaliami proweniencji
panstwowej i w ogóle - publicznej. Sa to bowiem zródla wnoszace, poza
faktami, osobiste interpretacje, wyjasniajace motywy osobiste i prywatne
oraz poglady pomijarle w aktach urzedowych.
Archiwa, biblioteki i muzea przyjmujac do swych zbiorów materiaiy
prywatne dokonuja oceny ich wartosci i ocenione pozytywnie kwalifi-
kuja do wieczystego przechowywania. Nie ulega watpliwosci archiwalny
charakter tych materialów, dlatego niezaleznie od miejsca pchowy-
wania stosuje sie do nich w:mniejszym. lub wiekszym stopniu archiwalne .
zasady i metody oceny i opracowywania. Oznacza to przede wszystkim
uznanie kazdej zarchiwizowanej calosci materialów archiwalnych zgro-
madzonych w toku i w wiazku z zyciem i dzialalnoscia osoby fizycznej
za odrebny zespól archiwalny. Zespoly takie nazywa sie spusciznami
rekopismiennymi lub archiwalnymi, a niektóre z nich, o okreslonej
wewnetrznej organizacji nadanej przez twórce, nazywa sie archiwami
osobistymi.
Podkreslic nalezy, ze w przypadku spuscizn rekopismiennych mamy
-do czynienia z caloscia materialów wytworzonych i zgromadzonych przez
twó;rce. W sklad spuscizny wchodza zatem materialy wytworzone przez
samego tw6rce, m. in. opracowane przez niego utwory i teksty, kores':'
pondencja, wspomnienia i autobiografie, umowy i zobowiazania. Obok
nich do spuscizny naleza materialy, które twórca spuscizny otrzymal:
swiadectwa, metryki. dyplomy, listy, recenzje, oceny itp.: Trzecia ka-
tegorie material6w w spusciznie stanowia materialy zgromadzone w celu
zaSpokojenia r6znych potrzeb twórcy spuscizny, zwiazanych z jego za-
interesowaniami. Zalicza sie jednak do spuscizny takze materialy po-
wstale bez udzialu twórcy, ale w zwiazku z jego zyciem, twórczoscia
i dzialalnosci'a. Beda to m. in. biografie, oceny tw6rczosci i dziaialnosci.
recenzje. nekrologi i wspomnienia, materialy powstale w zwiazku z kon...
tynuacja i zakonczeniem prac i dzialalnosci twórcy. spisy jego ksiaz,ek
i zbiorów. Sa one uzupelnieniem spuscizny. I
Sklad i przynaleznosc do spuscizny trzech pierwszych rodzajów ma-
terialów nie budzi watpliwosci, sa one bowiem proweniencyjnie zwia-
zane z twórca spuscizny, natomiast czwarty rodzaj tego zwiazku nie ma.
123
\.
Wlaczenie tych materialów da spuscizny jest zazwyczaj merytarycznie
uzasadniane, wymaga jednak ad archiwisty zachawania astraznasci, a za
regule agraniczajaca przyjmuje sie tu zalazenie, iz maga byc wlac
da spuscizny materialy nie wytwarzane przez twórce, lecz' z nim zwia-
zane, i które przy tym nie naleza do innych zespalów archiwalnych.
Zdarza sie takze, ze w spusciznie rekapismiennej napatkamy ma-
terialy nalezace da radziny jej twórcy, niekiedy nawet znacznie wczes-
niejszych pakalen, w ilasci jednak takiej, ze nie daminuja w calosci
i nie zmieniaja spuscizny osoby fizycznej w arcl:!iwum rodzinne. Mozliwe
sa dwa sposoby pastepowania: 1) jezeli materialy rodzinne po wydzie-
leniu beda 'mialy samodzielna wartasc naukowa: ta mozna je wydzie
twarzac spuscizne rodzinna i opracowujac tak, jak zespoly rodzinno-
-majatkawe; 2) jezeli natamiast materialy te nie maja samodzielnej war-
tosci, a ich wartosc naukowa polega na zwiazku z osOba twórcy spusciz-
ny, ta nalezy je w tej spusciznie pozostawic.
Zdarzaja sie takze spuscizny rekopismienne wytworzone przez pare
pakalen twórców, przy czym laczyc je' moga materialy wspólne dla
wszystkich. Konieczne jest wówczas przeprowadzenie dokladnej analizy
materialów pawstalej w ten sposób calasci i zaleznie od wyniku tej
analizy, mazna calasc te pazostawic jaka wspólna spuscizne paru twó
ców, jesli ewentualny podzial móglby jej zaszkadzic, np. w przypadku.
,gdy twórcy ci korzystali z tych samych' materialów warsztatawych.
Podabnie jednak jak w kazdym przypadku zespolu zlazanega polaczo-
nego. sukcesja dazyc nalezy da podzialu calosci na spuscizny indyw
dualne.
Zdarzyc sie takze moze, ze w jakiejs spusciznie jedl).ego twórc
zachawa sie fragment materialów innej osaby z nim zwiazanej, której
znaczenie dastatecznie uzasadnia wieczyste przechowywanie materialów.
Metodyka archiwalna przewiduje w takim przypadku dwa razwiazania:.
l) pazostawienie tego. fragmentu na miejscu i adnatowanie tej 'swaistej
sukcesji we wstepie da inwentarza oraz w karcie zespalu; 2) wydzielenie
fragmentarycznie zachawanych materialów jaka oddzielnej spuscizny.
Ta drugie rozwiazanie wydaje sie nam lepsze, poniewaz pierwsze maze
daprawadzic da zatajenia cennych choc fragmentarycznych spuscizn.
Dazenie da rozdzielania' spuscizn polaczanych sukcesjami nie maze
jednak oznaczac wydzielania w sposób sztuczny materialów poszczegól-
nych asób z zarchiwizawanych zespolów rodzinnych. Bylaby ta nie-
dapuszczalne z punktu -widzenia agólnych zasad archiwistyki, w szcze-
gólnosci z punktu widzenia zasady poszanawania zespolu. W mysl tych
zasad integralnosc archiwów i zespalów rodzinnych padlega . takiej samej
ochronie, jak adrebnasc i integralnosc spuscizn rekapismiennych osó
fizycznych. I
W przypadku spuscizn rekapismiennych, podabnie jak w przypadku
archiwów rodzinnych i rodzinna-majatkawych, pewien prablem stanowia
124
-\
kolekcje - biory róznego charakteru, zgromadzone lub w calosci prze-
jete przez twórce spuscizny w zwiazku z' jego zainteresowaniami lub
z innych przyczyn. Kolekcje z reguly nie sa zwiazane z warsztatem
twórczym, moga byc jednak takie, które stanowia istotny element warsz-
tatu twórczego twórcy spuscizny, przy czym wówczas, aby mozna na-
zywac je kolekcjami, winny wyodrebniac sie jako pewne calosci majace
wlasny uklad, opracowanie, spisy. Przynaleznosc kolekcji do spuscizny
zwykle nie bywa kwestionowana, mimo ze wchodza w ich sklad ma-
terialy obcej proweniencji, poniewaz jako calosc sa one dzielem lub
wlasnoscia twórcy spuscizny i zostaly przez niego niejako wlaczone do
spuscizny. Powyzsze stwierdzenia dotycza jednak tylko kolekcji, których
archiwizacja jest mozliwa ze wzgledu na rodzaj materialu: rekopisy,
druki, ilustracje, mapy, nagrania. Sa jednak kolekcje o takim samym
zwiazku z twórca spuscizny, które jednak nie moga sie zarchiwizowac
ze wzgledu na rodzaj materialu: numizmaty, eksponaty przyrodnicze,
dziela sztuki, ksiegozbiór. Przejmowanie takich zbiorów mogloby do-
prowadzic do nadmiernego rozszerzenia zakresu gromadzenia archiwa-
liów i do zmiany charakteru archiwów, dlatego tez sa one odlaczane od
:>puscizn i przekazywane wedle wlasciwosci muzeom lub bibliotekom,
z zachowaniem spisów w spusciznie rekopismiennej. Z ksiegozbioru
prócz dziel wlasnych twórcy spuscizny pozostaja w niej takze inne
ksiazki - z tak waznymi uwagami twórcy, ze mozna je uznac za reko-
pisy.
Kolejny problem zwiazany z kwestia granic spuscizny rekopismien-
nych stanowia tzw. materialy obce. Samo okreslenie "materialy obce"
II jest sporne w archiwistyce. Niektórzy sklonni sa zaliczac do nich wszyst-
i kie materialy.obcej proweniencji. Przewaza jednak poglad, ze nie naleza
I
i
do obcych kolekcje, o których przynaleznosci do spuscizn byla mowa
wyzej, ani prace innych osób bedace przedmiotem oceny twórcy spus-
,. cizny, ani materialy instytucji przesylane w zwiazku z dzialalnoscia
,l
jak z. poprzednimi: mozna wydzieli jako osobne Spusclzny materialy
majace samodzielna wartosc naukowa, natomiast jesli ich wartosc poleg
na zwiazku z badana spuscizna i z osoba twórcy, to nalezy je pozostawic
tak, jak sie zarchiwizowaly.
Jak Wynika z powyzszego omówienia rzeczowych granic' spuscizn
rekopismiennych, zalicza sie do nich znaczna liczbe materialów obcych
proweniencyjnie, lecz zwiazanych z osoba i dzialalnoscia twórcy spus-
cizny i przez niego przechowywanych lacznie z materialami wlasnymi.
. Zwykle wylacza sie je ze spuscizny wówczas, gdy maja samodzielna
wartosc naukowa, a zwiazek z twórca i jego spuscizna byl doSC
Istnienie materialów sukcesyjnych uzupelniajacych i obcych czesto
wplywa na granice chronologiczne spuscizn - nie pokrywaja sie one
w takich wypadkach z datami krancowymi biografii.
Posiadanie samodzielnej wartosci naukowej jest warunkiem archi-
wizacji kazdej spuscizny rekopismieI1!Ilej. Niektórzy badacze stawiaja jej
jeszcze jeden warunek: aby przedstawiala glówne kierunki zycia swego
twórcy. Spuscizny, które nie spelniaja tego warunku nazywaja sie frag-
mentarycznymi. Uwzgledniajac te uzupelnienia, za spuscizne rekopis
mienna bedziemy uwazali zarchiwizowana calosc materialów archiwal
nych zgromadzona w toku iw zwiazku z zyciem i dzialalnoscia osoby
fizycznej,,.,
majaca samodzieln·
a wartoscr
naukowa i bedaca il!lstracja glów- nych, kierunków zycia swego twórcy. (
.:..J OPRACOWANIE SPUSCIZN r:;
Opracowywanie spuscizn rekopismiennych w archiwach przebiega
w sposób bardzo specyficzny, dotyczy to zarówno kolejnosci etapów opra-
cowywania, jak i postepowania archiwisty w czasie kazdego z etapów.
Poczatkiem pracy archiwisty nad spuscizna sa zwykle studia wstep-
ne. Obejmuja one przede wszystkim odtworzenie ze znaczna doklad-
noscia biografii, twórcy spuscizny oraz wstepny przeglad spuscizny
w celu poznania jej struktury, ustalenia rodzajów materialów, ich formy
i stanu uporzadkowania: wystepowania jednostek i ewentualnego ukladu
pochodzacego od twórcy lub jego spadkobierców. Wazne jest przy tym
ujawnienie materialów obcych, zwlaszcza tych, które w niysl omówio-
nych wyzej zasad powinny byc wylaczone ze spuscizny. Daje to pod-
. stawe do wstepnych rozstrzygniec w kwestii zespolowosci, jednak dalsze
decyzje' dotyczace tej kwestii beda zapadac jeszcze pózniej, po nadaniu
ukladu calej spusciznie.
Przebieg porzadkowania spuscizny zalezy od stanu, w jakim sie-
zarchiwizowala. Stosunkowo rzadko sie zdarza, aby spuscizna byla w ca-
losci lub w wiekszej czesci uporzadkowana w teczkach i miala uklad
nadany przez twórce. Prace archiwista w takim przypadku zaczyna
od odtworzenia zachowanego ukladu, dokonuje ewentualnej korekty
w razie wyraznych niekonsekwencji i niejasnosci, nastepnie przepro-,
126
il..
r
I wadza porzadkowanie materialów luznych. zgodnie z charakterem i kon-
cepcja ukladu calosci. Porzadkowanie spuscizn. kt6rych czesc materia-
lów jest ulozona w teczkach, a czesc wystepuje w postaci luznej polega
na tym. ze najpierw rozdziela sie obie czesci i sprawdza sposób fonno-
wania teczek przez twórce. Nastepnie tworzy sie jednostki z materialów
luznych. biorac za wzór, w miare mozliwosci. sposób fonnowania teczek
stosowany przez twórce spuscizny. Dopiero po ulozeniu wszystkich ma-
terialów w teczkach przystepuje archiwista do ukladania calosci, dazac
do zachowania, nawet fragmentarycznie. ukladu nadanego spusciznie
przez twórce.
Wiekszosc spuscizn sklada sie jednak z materialów luznych; nie
zawsze tez mozna miec zaufanie do prowizorycznego i niekonsekwent-
nego formowania teczek przez wielu twórców. Archiwista przystepuje
wówczas 40 tworzenia jednostek (teczek) kierujac sie róznymi regulami. w zaleznósci od rodzaju porzadkowanych materialów. W spusciznach
mozna wyróznic nastepujace grupy typowych materialów: 1) materialy
dotyczace twórczosci, badan naukowych i dydaktyki, 2) materialy bio-
graficzne (wlasne i uzupelniajace) 3) materialy dotyczace dzialalnosci
publicznej, 4) materialy majatkowe, finansowe i gospodarcze. 5) kores-
pondencja, 6) materialy rodzinne, 7) kolekcje i materialy obce.
W przypadku materialów zwiazanych z twórczoscia najpierw zajac
sie trzeba utworami - tekstami dziel literackich, publicystycznych i nau-
kowych, Podstawa do tworzenia jednostki jest w zasadzie dzielo, opra-
cowanie. Wiadomo, ze w spusciznie zachowuje sie czsto pewna liczba
I
tekstów kazdego dziela czy opracowania, przy czym niektóre moga byc
wiernymi kopiami, a inne r6znymi wersjami tekstu. Dokladne kopie
moga byc wybrakowane. natomiast wszystkie wersje tekstu danego
utworu wraz z odbitkami korektorskimi i tekstem publikowanym sta-
nowia calosc i nalezy dazyc. ab'y stanowny jednostke. Czasem rozmiary
materialów twórczych zwiazanych z jednym utworem zmuszaja do po-
dzialu na pare czy kilka jednostek, ale wówczas nalezy je wiazac jed-
nakowym tytulem i zachowac sasiedztwo w ostatecznym ukladzie.- Jako
osobne jednostki nalezy traktowac teksty bedace podstawa kolejriyh
wydan utworu, w tym takze wydan tlumaczonych na jezyki obce. Lacz-
nie z tekstami utworu mozna gromadzic w' danej jednostce notatki
i uwagi. które twórca wyraznie dodal do tekstu. Czesto teksty drobniej-
szych utwOl'ÓW mozna laczyc we wspólnych jednostkach. dobierajac je
wedlug kryteriów rzeczowych (dziedziny zainteresowan, tematy, pro-
128
mozna ukladac w teczki, tworzac je wedlug waznych faktów biograficz-
nych lub umownie wyodrebnionych okresów' zycia (dziecinstwo, lata
szkolne, studia, wiek dojrzaly). Wyodrebniac nalezy materialy o duzym
znaczeniu, np. dyplomy.
Autobiografie, pamietniki, wspomnienia i dzienniki - nawet frag-
mentaryczne - pow:inny stanowic osobne jednostki. Natomiast czeste
w spusciznach materialy do zamierzonych pamietników - plany, notat-
ki, fragmenty tekstu - laczyc mozna we wspólne teczki.
Materialy dotyczace jakichkolwiek obchodów, uroczystych i nauko-
wych, poswieconych twórcy spuscizny, tworzyc winny teczki wedlug
poszczególnych imprez.
Materialy dotyczace stanu zdrowia twórcy moga byc ukladane w
teczkach tworzonych wedlug umownie ustalonych okresów.
Materialy o twórcy zespolu, opracowane przez osoby lub instytucje
obce - biografie, wspomnienia, opinie i oceny, recenzje, nekrologi -
'tworza osobna' grupe, w' której teczki mozna formowac w rózny sposób.
Najprostsze jest utworzenie osobnych tezek odnoszacych sie cio po-
szczególnych okresów zycia twórcy spuscizny. Mozna takze obszerniejsze
teksty wyodrebniac w osobne jednostki, niektóre - opinie i recenzje -
mozna laczyc z innymi materialami w teczki poswiecone danej sprawie.
Materialy zwiazane z dzialalnoscia publiczna twórcy spuscizny sa
tak róznorodne, ze trudno wymienic ich podstawowe formy. . Sa one
zblizone charakterem i forma do akt urzedowych; dlatego tez dazy sie
do tworzenia dla nich jednostek podobnych do akt' spraw. Podstawa do
tworzenia jednostki. moga 'byc: l) wspólpraca z okreslona instytucja,
czasem konieczne jest nadto wyodrebnienie teczek odnoszacych sie do
poszczególnych okresów tej wspólpracy; 2) dzialalnosc na, okreslonym
stanowisku lub pelnienie pewilej funkcji; 3) zalatwienie jednej sprawy.
Przy mniejszej ilosci materialów sluszniejse moze byc wyodrebnienie
teczek wedlug rodzajów czy tez dziedzin dzialalnosci. Warto dodac, ze
w jednostkach dotyczacych dzialalnosci, obok innych materialów gru-
puje sie zwiazana z mimi korespondencje.
Osobne miejsce w spusciznach zajmuja materialy zwiazane z sy-
tuacja majatkowa' i finansoWa twórcy spuscizny oraz z jego sprawami
gospodarczymi. GrupujeIl}Y te materialy w teczkach wedlug okresów
zycia albo wedlug rodzajów spraw. W zasadzie powinno sie tworzyc
osobne jednostki dla kazdej sprawy' majatkowej dotyczacej odrebnej
nieruchomosci, jesli jedriak materialy zachowaly sie fragmentarycznie,
mozna je laczyc w teczki zbiorowe, '
Inne zasady stoSUje, sie' przy tworzeniu teczek korespondencji., pjze-
wazaja w niej listy otrzymywane przez twórce spuscizny, moga tez
,zachowac sie kopie listów wyslanych. Mozliwe ,sa rózne metody ukla-
dania korespondencji w jednostki. Nalezy przede wszystkim wykorzystac
mozliwosc tworzenia jednostek z grup listów otrzymywanych i kopii
\ .
tI - Archiwistyka 129
listów wyslanych, powiazanych rzeczowo lub dotyczacych konkretnych
spraw. P()zostale listy moga :zostac uformowane w jednostki wedlug korespondentów, przy czym kwestia dyskusyjna jest, czy oddzielac ko-
respondencje wplywajaca od kopii listów wyslanych. Zaleznie od roz-
miarów korespondencji twórcy spuscizny.z jednym korespondentem,
mozna tworzyc dla niej jedna lub kilka teczek w ukladzie chronologicz-
nym wedlug dowolnych okresów. Mozna laczyc w jednej teczce nieliczne
listy kilku czy kilkunastu korespondentów, przy czym obowiazuje wów-
czas kolejnosc alfa.betyczna. Nieliczne zbiory listów mozna ukladac
w teczkach wedlug kryteriów chronologicznych.
Materialy rodzinne i rodowe otwieraja liste tych grup archiwaliów
puscizn rekopismiennych, które nie dotycza bezposrednio twórcy spus-
cizny, ale byly przez niego przechowywane. Zaleznie od rodzajów ma-
terialów rodzinnych tworzy sie z nich jednostki wedlug kryteriów rze-
czowych lub wedlug osób. i
Kolekcje w ramach spuscizn rekopismiennych najczesciej stanowia
wyraznie odrebne calosci o wlasnym ukladzie nadanym przez twórce.
Jezeli brak takich jednostek, nalezy je tworzyc w sposób mozliwie prosty,
wedlug kryteriów latwych do stosowania przy danym rodzaju mate-
rialów. ,
Materialy obce zaleznie od rodzaju i charakteru moga byc ukladane
w miare potrzeby w jednostki wedlug kryteriów rzeczowych, ewentual-
nie wedlug instytucji lub Qsób.
Specjalne rodzaje dokumentacji - fotografie, ilustracje, mapy, na-
grania, a takze pamiatki osobiste o charakterze materialnym - moga wchodzic niekiedy w sklad poszczególnych jednostek zgodnie ze swoja
przynaleznoscia i trescia. Najczesciej jednak tworza osobne jednostki
formowane i opisywane zgodnie z regulami odnoszacymi sie <ki nich
specjalnie.
Twzeniu jednostek w ramach spuscizny rekopismiennej towarzy-
szy sporzadzenie ich opisu na okladce, W sklad opisu wchodza nastepu-
jace elementy: nazwa archiwum, nazwa i numer zespolu (spuscizny),
tytul jednostki dokladnie sformulowany, w razie potrzeby, przy pew-
nych rodzajach materialów, uzupelniony szczególowsza analiza tresci,
araz.daty skrajne.
Czasem, zaleznie od warunków pracy i wielkosci, spuscizny, po
utworzeniu jednostek konieczna moze sie okazac inwentaryzacja wstep-
na, która ma ulatwic lub przyspieszyc dalsze czynnosci opracowania.
Sporzadza sie wówczas dla kazdej jednostki karte robocza zawierajaca:
skrót nazwy spuscizny, tytul, date, sygnature tymczasowa.
Nastepuje teraz etap porzadkowania, decydujacy o dostepnosci 'spus-
cizny - nadanie ukladu calej spusciznie. Jak. wiadomo" archiwistyka
przyznaje zwykle pierwszenstwo wszelkim ukladom nadanym zespolom
przez ich twórców. Spuscy rekopismienne rzadko taki uklad posia-
,130
,
daja. Niekiedy tylltO fragmenty spuscizny sa uporzadkowane przez twór-
ce lub zachowuje sie plan takiego ukladu. Archiwista powinien cenic
nawet fragmentarycznie zachowany uklad pierwotny spuscizny i po-
rzadkowac reszte, uwzgledniajac bodaj charakter metody zastosowanej
przez twórce w ukladaniu materialów. W wiekszosci przypadków archi-
wista bedzie jednak postawiony wobec koniecznosci nadania spusciznie
ukladu wedlug swojej koncepcji. Wówczas ma do wyboru dwa rodzaje
schematów: 1) uklad uwzgledniajacy ogólna strukture spuscizny - jej
glówne dzialy strukturalne, oraz 2) uklad uwzgledniajacy szczególowa
strukture spuscizny. Nalezy podkreslic, ze kazdy z tych ukladów bierze
pod uwage strukture spuscizny, która jest podstawa schematu porzad-
kowani,a. Moze takze zastosowac jeden ze znanych z publikacji schem-
tów ramowch, przygotowanych dla róznych kategorii twórców spus-
cizn.
Przykladem schematu uwzgledniajacego ogólna strukture' spuscizny
twórcy (uczonego) moze byc taki, w którym materialy dzieli sie na
cztery dzialy. Pierwszy to archiwum osobiste podzielone na grupy sku-
piajace kolejno: materialy biograficzne, materialy zwiazane z dzialal-
noscia publiczna, korespondencje osobista, materialy gospodarczo-ma-
jatkowe, materialy rodzinne. Drugi dzial to pracownia twórcza podzie-
lona na grupy: utwory i prace wlasne; materialy warsztatowe, korespon-
dencja dotyczaca twórczosci, materialy dydaktyczne, Trzeci dzial, wy-
odrebniany nie w kazdym przypadku, skupiac bedzie materialy o twórcy
spuscizny i jego dorobku. W dziale czwartym gromadzimy kolekcje i ma-
terialy obce. Schemat powyzszy nie zawsze bedzie latwy, a nawet mozli-
wy do zastosowania, moga bowiem wystapic trudnosci z wydzieleniem
materialów o charakterze osobistym i materialów zwiazanych z twór-
czoscia, np. w korespondencji czesto mieszaja' sie tresci osobiste i twór-
cze. Nie zawsze bedziemy tez pewni, czy materialy zwiazane z dzialal-
noscia publiczna zaliczyc do archiwum osobistego czy do pracowni twór-
czej. Zaleta 'tego hierarchicznie Uksztaltowanego ukladu jest wyodreb-
nienie pracowni twórczej, co podkresla w nalezyty sposób specyfike
spuscizn uczonych i innych twórców.
. Uklad uwzgledniajacy szczególowa strukture spuscizny bedzie obej-
mowal wieksza liczbe grup mieszczacych specyficzne dla danej spuscizny
materialy. Wiekszego znaczenia nabiera wówczas kolejnosc grup, przy
czym przyjmuje sie ogólna zasade, iz o kolejnosci tej decyduje punkt
ciezkosci spuscizny, zalezny od tego, kim byl jej twórca i jakie materialy
maja szczególna wartosc. ,W ukladzie spuscizn po uczQnych i in9Ych I
twórcach na pierwsze miejsce wysuwa sie materialy zwiazane z ór-
czoscia, a w spusciznach po dzialaczach - materialy dotyczace dzialal-
"nosci publicznej.
Tworzenie grup w ramach tego rodaju ukladu wynika z charakteru
'i stanu zachowania spuscizny. Mozna jednak przewidziec grupy typowe
, 131
dla spUSClzn osób uprawiajacych twórczosc, Beda to kolejno grupy:
l) materialy twórcze - prace i notatki warsztatowe, 2} korespondencja,
3) materialy biograficzne, 4) materialy zwiazane z dzialalnoscia publicz-
na, 5) materialy gospodarczo-majatkowe, 6) zbiory (kolekcje), 7) materialy
rodzinne, 8) materialy obce.
W spusciznie po uczonym, który najczesciej zajmowal sie takze
I dydaktyka, na czolo ukladu wysuwaja sie w grupie l materialy nauko-
we, a wsród nich prace wlasne, opracowania krytyczne, materialy warsz-
tatowe i materialy dydaktyczne; dalej - grupe 2 tworza materialy
. zwiazane z dzialalnoscia publiczna uszeregowane wedlug dziedzin tej
dzialalnosci; grupa 3 to materialy biograficzne, wsród nich dokumenty
osobiste, wspomnienia i pamietniki, materialy dotyczace sytuacji majat-
. kowej i spraw gospodarczych, Osobna grupe 4 tworzy kor-lSpondencja;
grupe 5 materialy o twórcy spuscizny; grupe 6 materialy rodzinne,
a grupe 7 - obce. Niekiedy rozmiary niektórych podgrup oraz ich
wartosc moga sklonic archiwiste do nadania im rangi osobnej grupy,
aby zwrócic uWage uzytkowników. Mozna wiec czasem wydzielac jako
samodzielne grupy m. in. materialy dydaktyczne, wspomnienia i pamiet-
niki itp. Cza$em tez moze sie zdarzyc, ze znikomosc. pewnych grup ma-
terialów sklaniac bedzie do wlaczenia ich do grup wiekszych, np. skrom-
ne liczebnie materialy o twórcy spuscizny moga pomiescic sie w ma-
terialach biograficznych, kprespondencja moze ulec pelnemu podzialowi
na osobista i naukowa przydzielone do wlasciwych grup.
Spuscizny rekopismienne po mezach stanu, dyplomatach, dzialaczach
z róznych dziedzin sa bardzo róznorodne i trudno przewidziec dla nich
uklad, chocby. sluzacy za wzór, Przy porzadkowaniu takiej Spuscizx:lY
wyodrebnic nalezy grupy materialów dotyczacych poszczególnych dzie-
dzin pracy i dzialalnosci; osobne miejsce moga zajac przy tym ewen-
tualne materialy zwiazane z wystapieniami publicznymi oraz publicy-
styka, dalej - materialy o twórcy spuscizny (wywiady, informacje,
biografie), biograficzne, korespondencja. Bywaja uklady, w których na
pierwsze miejsce wysuniete zostaja materialy biograficzne, w innych.
natomiast - zwiazane z dzialalnoscia.
W cytowanej na wstepie literaturze i w wytycznych omawiane sa
.r6ine schematy ramowe, które moga, byc zastosowane przy porzadko-
waniu spuscizn rekopismiennych. N:alezy jednak pamietac, ze sluz
moga jedynie jako wzory tworzenia ukladów, które winny 'nawiazywac
do struktury danej sPuscizny. PróQY dokladnego stosowania schematów
ramowych moga niekiedy dac wynik watpliwy. '
Po dokonaniu podzialu materialów spuscizny na grupy przewidziane
w schemac:ie archiwista dokonuje systematyzacji wewnatrz kazdej
z grup lub podgrup. Zaleznie od rodzaju material.u, w czasie systema-
tyzacji mozna kontynuowac podzial rzeczowy lub w ramach najmniej-
szej grupy rzeczowej ukladac teczki chronologicznie.
132
Inwentaryzacja spusc1Zny nie odbiega od zasad ogólnych: zaczac
trzeba od inwentaryzacji kartkowej, potem nastepuje sporzadzanie in-
wentarza ksiazkowego. Wówczas inwentarz kartkowy moze zostac wy-
korzystany do katalogu zespolowego lub miedzyzespolowego. Ze wzgledu
na charakter archiwaliów nalezacych do spuscizn rekopismiennych ko-
nieczne jest uzupelnienie inwentarza indeksem osób; sporzadzonym na
podstawie tresci archiwaliów.
We wstepach do inwentarzy spuscizn archiwalnych, w rozdziale I,
poswieconym twórcy spuscizny, winna sie znalezc jego biografia oraz
charakterystyka t'wórczosci i dzialalnosci publicznej. W rozdziale II,
o dziejach zespolu, nalezy zwrócic uwage m. in. na narastanie zespolu
i wyjasnic ewentualna obecnosc kolekcji i materialów obcych. W roz-
dziale III nalezy omówic przede wszystkim strukture, spuscizny, mozliwie
we wszystkich aspektach tresciowych i formalnych oraz ocenic doklad-
niej jej stan zachowania. W ,rozdziale IV, o metodach opracowania, na-
lezy pokrótce opisac ogólne i sczególowe reguly tworzenia teczek
w przypadku danej spuscizny, zwlaszcza jezeli odbiegaja od pQwszechnie
stosowanych. Szczególnie dokladnie omówic. nalezy metode tworzenia
kladu spuscizny i zalaczyc zastosowany schemat. W rozdziale' V, o za-
wartosci spuscizny,' nalezy zwrócic uwage na wartosc poszczególnych
grup materialów, wynikajaca z kompetencj i znaczenia twórcy spus-
cizny. ,
Wystepujace w spusciznach specjalne formy dokumentacji - mapy,
ilustracje, fotografie, nagrania - powinny byc opracowane wedlug
regul metodyki archiwalnej odnoszacych sie do nich.
OPRACOWANIE DOKUMENTACJI
GEODEZY JNO-KARTOGRAFICZNEJ
walnejnych(,;Archeion",
(Warszawa, 1962 s. 128t.- 145)26,oraz1956)
dwa artykuliy Nowelizacja
K. Gór s k i e j, Konfe- reinstrukcji
ncja archiwalna poswikartograficznej
econa zagadnieniom karto("ArcheiOll'l",
grafi i okumentacji technicz-
27, 1957). Przy porzadkowaniu zespolów pochodzenia prywatnego naleiy poslugi-
wac sie Wytycznumi opracowania druków zwartych, materialów kartograficznych,
materialów dokumentacji technicznej oraz I materialów fotograficznych, wchodzq-
cych w sklad zespolów poChodzenia pr'JIWatnego (spuscizn rekopismiennych po u- czonych) w Archiwum PAN (j,Biuletyn Archiwum PAN", nr 13, 1970, s. 15.L22)
,I /
oraz praca A. P a l a r c z y k o w e j Dokumenty pergaminowe, ikonografia, }(arto-
grafia w archiwach prywatnych - ewidenCja i przechowywanie ("Archeion", 59,
.1973). Typy, rodzaje i formy dokumentacji omawia skrypt H. R o b ó t k i, Rozwój
'.form kancelaryjnych i wspóLczesne rOdzaje dokumentów archiwalnych.. Dokume";"
tacja geOdeZ1/;no-kartograticzn4 (Torun 1985).
133
ARCHIWIZACJA
OPRACOWANIE
poniewaz ustalenie przynaleznosci zespolwej mapy i dokumentacji geo- dezyjnej pozbawionych zwykle cech kancelaryjnych jest niekiedy nie-
mozliwe, a prawie zawsze bardzo trugne i nie gwarantujace prawidlo-
wych efektów.
opracowania wlasciwych pomocy kancelaryjnych, glównie wykazów akt, trzeba sie poslugiwac ógólnymi zasadami selekcji omówionymi juz wczes- I'
i
,
.... l
samego resortu i resortów innych na róznych szczeblach organizacji, co
powinno pozwolic na ustalenie miejsc wystepowania materialów powta-
1
Skala moze pomagac przy okreslaniu proweniencji map nowszych
Rozpoznanie przynaleznosci zespolowej tylko na podstawie skali nie jest
mozliwe, podobnie jak na podstawie innych jeszcze elementów formatu,
techniki wykonania, daty powstania, wspólrzednych narozników arku-
sza itp.
Zatem wydaje sie, ze przy ustalaniu proweniencji mapy luznej (bo
wszyte tych czynnosci raczej nie wymagaja) trzeba korzystac z dwu lub
wiecej elementów identyfikacyjnych, co powinno zagwarantowac pra-
widlowosc decyzji.
Kolejnym etapem porzadkowania powinien byc wybór metody po-
rzadkowania. Instrukcja metodyczna z roku 1956 pomija ten etap i prze-
chOdzi od razu do omawiania zasad systeIJlatyzacji, chociaz wiadomo,
ze wlasnie od rodzaju metody zalezy systematyzacja. Zapewne nowa
edycja instrukcji uzupelni te luke.
Archiwisci maja do wyboru 3 metody porzadkowania: kancelaryjna
(registraturalna), schematyczno-rzeczowa i strukturalna.
Metoda kancelaryjna polega, jak wiadomo, na odtworzeniu ukladu
nadanego dokumentacji w registraturze, a mozna go' rekonstruowac
tylko wówczas, gdy uklad jest' przejrzysty, staranny i dobrze zachowa-
ny. Zespoly zawierajace kartografika nie spelniaja wszystkich tych wa-
runków i dlatego wybiera sie czesto metode schematyczno-rzeczowa.
Stosowanie jej zawsze wymaga przygotowania schematu ukladu
materialów, narzuconego niejako zespolowi lub oracowanego na pod-
stawie tresci dokumentacji. Najczesciej wybiera sie uklad map tery-
torialny ,(geograficzny), poniewaz ten element jest najbardziej istotny
na mapie. Zwykle systematyzuje sie materialy wedlug nazw geogra-
ficznych, ukladajac je alfabetycznie wedlug brzmienia. W obrebie po-
szczególnych nazw geograficznych porzadkuje sie kartografika chrono-
logicznie, wedlug skal lub innych kryteriów, zaleznie od, mozliwosci.
Moze sie jednak zdarzyc, ze zespól zawiera mapy niezbyt rozleglego
tchronologicznie
erenu, ale bardzo urozmaiconeitp.tresciowo. Wówczas moma je ulozyc rzeczowo, a w obrebie grup rzeczowych systematyzowac wedlug skal,
I'I
I,
Trzecia z wymienionych metod - strukturalna - jest stosowana
bardzo rzadko i prawie nie jest wykorzystywana przy porzadkowaniu
zespolów zawierajacych kartografika.
W literaturze archiwalnej, i w praktyce, stosuje sie . wylaczanie map
na koniec zespolu, w oddzielne grupy i czasem stosuje sie do nich inna
metode porzadkowania., '
Po nadaniu ukladu mapom i calemu zespolowi przystepuje sie do
'nadania sygnatury archiwalnej. Sygnatury map wszytych ,sa proste,
bo pokrywaja sie z sygnaturami jednostek, do I,dórych naleza. Materialy
luzne, zgodnie z instrukcja, otrzymuja sygnatury wieloczlonowe. Pierw-
szy element jest skrótem nazwy zespolu i okresla proweniencje jed-
136
nostki. Drugi element, zwykle w postaci cyfry arabskiej, jest okresle-
niem miejsca jednostki w calym zespole (lub w kolekcji). Trzecia czesc
sygnatury wskazuje miejsce przechowywania - magazyn, regal, p6lke
lub format. Jest to najczesciej kombinacja liter i cyfr. Obecnie w archi-
wach polskich, wskutek tradycyjnej techniki przechowywania rezygnuje
sie z ostatniego czlonu sygnatury. Nalezy sie tez liczyc z tym, ze w wy-
niku zwiekszonej archiwizacji materialów kartograficznych sygnatura
moze ulec zmianie. Chodzi przede wszystkim o to, ze we wsp6lczesnych
registraturach mapy sa scisle zwiazan.e z dokumentacja pisana i oblicze-
niowa, i sa wspólnie przechowywane. Mozliwe wiec, ze sladem registra-
t\,1r pójda takze, archiwa panstwowe.
Warto moze wskazac na wystepujace dosyc czesto nieprawidlowosci
w nadawaniu sygnatur, wyplywajace z calkiem specyficznego podejscia
do kartografików i traktowania ich jako samodzielnych zespolów, awet
gdy nimi nie sa. Np. spotyka sie sygnowanie kartografików od jedynki
poczawszy i dubluje sie w ten sposób sygnatury w danym zespole, ozna-
cza sie tez niekiedy odrebnymi sygnaturami poszczególne serie. Kazde
z tych postepowan jest niewlasciwe,
Technika sygnowania jest prosta. Sygnatura powinna byc umiesz-
czona na odwrocie mapy, w dwóch. przeciwleglych naroznikach arkusza.
Zawsze piszemy sygnature olówkiem!
J...-
o autorze lub autorach, wydawcach, kopistach i innych osobach bioracych udzial w powstawaniu jednostki (rubryka 4), skale (rubryka 5), dawne
sygnatury (rubryka 6), opis zewnetrzny (rubryka 7), nazwe archiwum
i numer ksiegi inwentarzowej (rubryka 8), przynaleznosc zespolowa
(rubryka 9), uwagi (rubryka 10) oraz tresc mapy (rubryka 11).
Haslo jest nazwa geograficzna terenu przedstawionego na mapie:
miasta, wsi, osiedla, dzielnicy, jednostki administracyjnej (gmina, po_
wiat, województwo,' jednostka administracji gospodarczej, dawne klucze czy obecne obreby), jednostki adm.inistracji lesnej (nadlesnictwo, les-
nitorialny
ctwo, rewir, okr(okresla
eg itd.) itp. Komentprzynaleznosc
arze: rzeczowy (okresla blizej tadmlnistracyjna
resc mapy), chronologiczny (data wpowstmomencie
ania inwentaryzowanejsporzadza-
mapy) i tery-
nia mapy), pelnia role uzupelniajace haslo geograficzne.
Sygnaturze archiwalnej poswiecono wiecej miejsca wczesniej i nie
wymaga ona szerszego omówienia.
Zaklada sie w przepisach przepisywanie oryginalnego tytulu, za-
chowujac ogólne zasady skracania i rozszerzania tytulów jednostek
arczac
chiwalnych.informacje
Nie zaleca sie tlumaczeni a t y t u l ó w obcoj e zycznych, cho- ci a z moze
o liczbie sekcji razem z tytulem, zamiast przenosic je
t o byc kl o pot l i w e dl a badaczy. Wygodni e j t e z byl o by umi e sz-
do rubryki 7.
Przy opisie procesu powstawania mapy (rubryka 4) nalezy odnoto-
wac sporzadzenIe oryginalu, kopii, dokonanie zmian w tresci mapy, wy-
konanie pomiarów z podaniem dat rocmych poszczególnych operacji. Nalezy te:zJ skrupulatnie wymienic imiona, nazwiska, funkcje i stano-
wiwydan
ska osób fizycznych
mapy
i prawnych bioracych udzial w przygotowaniu mapy i dokumentacji geodezyjnej. Podaje sie ponadto miejsca kolejnych
Podzialke mapy nalezy przedstawic w dwóch wersjach: jako po_
dzialke liczbowa w systemie -metrycznym wspólczesnym oraz jako po_ dzialke mianowana, z jednostkami miar dlugosci stosowanymi na mapie.
Pomocne moga byc przy przeliczeniach miar dawnych: praca E. S t a m-
m a, Staropolskie miary, cz. I: Miary dlugosCi i powierzchni (Warszawa
1938) oraz praca I. I h n a t o w i c z a, Vademecum do badan nadhisto-
ria XIX i XX wieku, cz. I (Warszawa 1957). Jezeli mapa nie ma okreslo-
nej skali, mozna ja ustalic przez porównanie z inna, której skala jest
znana. Podzialki znajnowszych I1lap polskich nie wymagaja zadnych
zabiegów, wystarczy je przepisac. '
Dawne sygnatury powinny byc wypisane w kolejnosci ich pojawiania
sie na mapie: od najwczesniejszej do najnowszej. Trzeba przypomniec,
ze sygnatura dawna moze byc symbol cyfrowy, okreslajacy wspólrzedne
narozników arkusza, spotykane juz w XIX wieku.
Opis zewnetrzny jednoStki zawiera wymiary arkusza (podstawa razy
wysokosc), podaje technike sporzadzania mapy (np. litografia, miedzio-
138
ryt, offset, swiatlokopia) i koloryt, liczbe czesci tworzacych mape (sekcji)
lub liczbe map wystepujacych na tym samym arkuszu. Przy inwentary-
zacji dziel geograficznych i atlasów opis powyzszy bedzie sumaryczny.
Nazwa archiwum i numer z ksiegi inwentarzowej nie wymagaja
osobnego omówienia, podobnie jak zawartosc nastepnej rubryki - nr 9.
Mozna jedynie zalecic podawanie sygnatur dokumentacji geodezyjnej
(rejestrów, wykazów, operatów, metryczek map itp.), blisko zwiazanej
z mapa i ulatwiajacych zrozumienie jej tresci.
Uwagi podaja wszystkie informacje, które nie zmiescily sie w po-
przednich rubrykach: o istnieniu legendy i zasadach jej budowy, o spo-
sobie orientowania mapy, o elementach zdobniczych i innych tresciach
nie zwiazanych z kartografia bezposrednio (herbach, genealogii itp.).
Tutaj tez powinno sie umiescic informacje o zródlach opracowania danej
mapy, co moze byc bardzo cenne dla badaczy, zwlaszcza w polaczeniu
. z danymi rubryki 4.
Szczególowe omówienie tresci mapy (rubryka 11, najczesciej na od-
wrocie karty tytulowej) jest czesto pomijane przez archiwistów jako
czynnosc bardzo pracochlonna. Moze jest to sluszne w odniesieniu do
kartografików najnowszy;:h, których tresc zostala ujednolicona przez
odpowiednie przepisy techniczne. Natomiast w odniesieniu do map star-
szych i atlasów podanie, chociazby w skrócie, tresci jest niezbedne.
Pewne watpliwosci moze budzic kolejnosc omawiania poszczególnych
zagadnien przez instrukcje z roku 1956. Wydaje sie, ze owa kolejnosc
nie jest najwazniejsza, wazniejsza jest blizsza informacja o tresci jed-
nostki.
Przyklady rozmieszczenia poszczególnych elementów na karcie in-
VII. Wzór karty inwentarzowej mapy wszytej w akta
l 2
4 5
Oryg., 1818, Rockner H(einrich) - ok. (l : 20000)
geometra przysiegly
6 7 10
61 X 140 . Legenda wyjasnia barwy
rkps Istnieje orientacja. /
7
wbw Pod tytulem znajdu¥ sie
pap. na plótnie herb mias.ta
8 9
AP Torun Akta m. Podgórza
1920 - 1938, s. 15
139
.
Inwentarzowa mapy wszytej, IX i X - karta inwentarzowa mapy luznej, XI 'i XII - IGtrta inwentarzowa atlasu.
VIII. Wzór karty inwentarzowej mapy wszytej w akta (odwrotie)
11 Akta
PODGORZ, m-to 1818 m. Podgórza
plan sytuacyjny 5
pow. torunski
6
WBGiTR w Bydgoszczy
7
I 10
brak r: 80 X 48,5 Mapa jest orientowa-
swkp. na. Legenda wyjasnia
jbw oznaczenia cyfrowo-li-
pap., 2 arkusze terowe przydatnosci
8 9 gleb (arkusz 1)
AP Torun Wojewódzkie Biuro
Zb. Kart. 10 Geodezji i Terenów
Rolnych w Toruniu,
sygn. 10
140
l' "
, '.'l
3'
I l 1984 1 2
POLSKA
plany i widoki miast
105
-
Widoki miast polskich z atlasu Geerga Brauna [w:] Kalendarz na rok 1984
4 I 5
Rep. 1984, wyd. Krajowa Agencja Wy-
dawnicza na podstawie dziela "Civi- ok. (1 : 20 000)
tates orbis terrarum" (t. 6) G. Brau-
na -i F. Hogenberga z lat 1572 - 1618
6 7 r: 30 X 22 - 17 X 11 10
nie podano offset Mapy wybrano ze zbio-
8 wbw rów Biblioteki Narodo-
Archiwum UMK pap. wej i Muzeum Histo-
w Toruniu, 9 rycznego m. st. War-
nr inw. 105 szawy
, 11 , \ I
POLSKA 1984
plany i widoki miast
l
stosowanych 'do akt; na jednej karcie informacje o jednym zespole lub
kolekcji. Sporzadzanie wiec odrebnej kartoteki dla czesci kartograficz-
nych zespolów ta zasade lamie. Nalezy sie zastanowic nad ta forma
pomocy.
Instrukcja metodyczna przewiduje sporzadzenie trzech indeksów:
geograficznego, rzeczowego i osobowego. Trzeba podkreslic, ze indeksy
zyskuja ostatnio na popularnosci jako posredni etap do automatyzacji
informacji naukowej. Najlepiej, jezeli indeks powstaje równoczesni-e
z inwentarz,em kartkowym.
Indeksy sporzadza sie na kartkach typu bibliotecznego o wymiarach
12,5 cm szerokosci na 5,5 cm wysokosci.' ,..
Indeks geograficzny ujmuje wszystkie nazwy geograficzne wyste-
pujace na mapach w skali wiekszej niz 1 : 10 000. Z innych wybiera sie
tylko nazwy wazniejszych miejscowosci, przy czym instrukcja nie pre-
cyzuje blizej zasad "waznosci". Jednostkowy opis w indeksie geograficz-
nym zawiera piec danych: haslo geograficzne z komentarzami wzietymi
z karty inwentarza kartkowego, daty opracowania oryginalów i kopii,
sygnature i znak zespolu, imiona i nazwiska oraz funkcje osób - wspól-
twórców, podzialke w postaci liczbowej (por. wzór karty -' XIII). Oprócz
tego pelnego opisu stosowanego na kartach glównych indeksu, istnieje
opis skrócony na kartach odsylaczowych (dla mniej waznych nazw geo-
graficznych) - por. wzór XIV. Indeks geograficzny zwykle systematy-
zuje sie alfabetycznie wedlug brzmienia nazw geograficznych. .
, XIII.- -ODGÓRZ,
W zór karty glównej indeksu geograficznego " ':::/
m -to .1818 I
-- pow. torunski l J rkp. -----;
zabudowa
r
miejska\\
i tereny miejskie, zamekf'
Dybowski - ..,/
, brak skali C Y (' ).
;. Zb. Kart. 5
..
, Akta m: Podgórza
, ,
-
142
Indeks osobowy wyazuje wszystkie osoby prawne i fizyczne majace
udzial. w tworzeniu dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej. Opis jednostkowy zawiera nastepujace informacje: nazwisko i imie' wspól-
twórcy,tytuly, funkcje. i stanowiska sluzbowe (odczytane z mapy lub
zaczerpniete z innych zródel), date sporzadzenia map, odsylacz do hasla
geograficznego w inwentarzu kartkowym oraz sygnature i znak zespolu
(por. wzór XV). Karty systematyzuje sie alfabetycznie.
ROCKNER Heinrich
-1737 I
geometra przysiegly
PODGORZ, m-to
Akta m. Podgórza, sygn .5
(Zb. Kart.)
rzystywania zbednych kart inwentarzowych do opracowywania innych pomocy archiwalnych, mozna by postepowac podobnie przy mapach -
po sporzadzeniu inwentarza ksiazkowego, z kart inwentarzowych mozna
tworzyc rózne katalogi.
Oprócz wymienionych pomocy, kazde archiwum jest zobowiazane
pr,owadzic ksiege inwentarzowa. Jest to ewidencja kartografików luz-
nych. Ksiega powstaje na znormalizowanym formularzu i prowadzi sie
ja nieprzerwanie od wplyniecia pierwszej mapy do danego archiwum.
PRZECHOWYWANIE
wlasnie luzne mapy sa najczesciej osobno opracowywane i przechoWYj wane, w oddzialach kartograficznych. /
Kartografika' w zbiorach kartograficznych przechowuje sie wedlug I
143
''I
wum PAN", nr 13, 1970). Przydatne tez sa prace O. S t a ron: Problem dokumen- tacji techniczne; w archiwach ("Archeion", 25, 1956) i Opracowywanie dokumenta-
c:ii pro;ektowo-kosztof'ysowe; omawiane w czasopismach ZSRR, CSRS i NRD
("Archeion", 45, 1966). Pomoca przy selekcji dokumentacji moga sluzyc niektóre
prace obce: K. B l a s c h k e, Die Ausarbeitung 'Von Grundsiitzen iiber Aufbewahrung
,nud Kassation 'Von technischen Zeichnungsf1Ut ("Archivmitteilungen", 1962, nr 2/3);
H. We l s c h, ZUf' Bewetrung 'Von pro;ektieTUngsunteranlagen ("Archivmitteilungen",
1966, nr 5); A. A. K u z i n, Brakowanie dokumentaF:ii techniczne;, w; Pf'zeklady
z obce; literatury af'chiwalne;, z. 4 (Warszawa 1958), oraz polskie Wytyczne w spra-
wie ewidencji, oceny i przekazt/wania do archiwów panstwowych dOkumentacji
techniczne; af'chiwów technicznych (z 1966 r.), w: DOkumentacja w zakladzie pracy
(oprac. K. Radczuk, Warszaw 1975).
ARCHIWIZACJA
10 - Archiwilt7ka 145
od 5 do 15 egzemplarzy tej samej dokumentacji w róznych registraturach:
u generalnego wykonawcy (3 - 4 egz.), u inwestora (1 egz.), u inspektora
nadzoru (1 egz.), u wykonawcy (1 egz.) itd. Trzeba tez zwrócic uwage
na powtarzalnosc informacji w niektórych opracowaniach, np. w doku-
mentacji geodezyjno-kartograficznej i geologicznej, w katalogach norm
poszczególnych konstrukcji oraz w dokumentacji prac niezakonczonych.
o ile stala sie przedmiotem dalszych opracowan. .
Tryb archiwizacji okreslaja ogólne przepisy o archiwizacji zasobu.
Poniewaz wymogi tych przepisów nie sa obecnie realizowane w stopniu
zadowalajacym, pojawily sie propozycje, aby dokumentacja techniczna
pozostawala w archiwum zakladowym 25 lat. Okres ten liczy sie róznie
dla róznych obiektów: od momentu oddania obiektu do uzytku, przy pro-
jektach indywidualnych, od wycofania z produkcji, przy projektach /
OPRACOWANIE
146
Poniewaz selekcja dokumentacji technicznej w registraturze nie
jest dostateczna, trzeba ja wykonac w archiwum. Na szczescie literatura
w tym zakresie przynosi dosyc duza pomoc - zob. wykaz literatury
i fragment o archiwizacji.
szych trudnosci. Mozna jeszcze dodac, ze uklad dokumentacji poszcze- gólnych obiektów tez powinien byc jednolity, np. topograficzny (wedlug
miejsc lokalizacji obiektu).
Ostatnia czynnoscia jest nadanie sygnatury archiwalnej. Sposób
sygnowania nje zostal omówiony w instrukcji, co jest chyba równo-
znaczne z odeslaniem do ogólnych zasad. Tak wiec sygnowac powinno
sie ciagla cyfra arabska na kazdym projekcie branzowym (cyfry wpisu-
jemy zawsze olówkiem).
I n wen t a r y z a c j a. Inwentaryzacja dokumentacji technicznej do
roku 1966 byla regulowana przepisami metodycznymi dotyczacymi ma-
terialów kartograficznych (s. 136 i dalsze instrukcji kartograficznej),
Po wprowadzeniu w zycie odrebnej instrukcji w sprawie dokumentacji
technicznej zarzucono dawny system inwentaryzacji.
Inwentaryzacja, jak wiadomo, jest dwustopniowa: najpierw powstjije'
inwentarz kartkowy, pózniej - ksiazkowy. /
Inwentarz kartkowy dokumentacji technicznej sklada sie z dwoja-
kiego typu kart: kart zbiorczych obiektu i normalnych kart inwentarzo-
wych poszczególnych jednostek inwentarzowych.
147
'...... '
Jednostka inwentarzowa jest jeden projekt branzowy - np, projekt
wentylacji domu mieszkalnego bedzie jedna jednostka, inna moze byc
projekt urzadzen wodno-kanalizacyjnych tego samego domu itd. Zatem
jedna karte inwentarzowa nalezy wypelniac dla jednego projektu bran-
zowego. Formularz karty inwentarzowej przewiduje podzial na 15 rubryk
(14 na stronie tytulowej oraz jedna na odwrociu karty). ,
Opis jednostkowy w inwentarzu kartkowym zawiera nastepujace
dane: nazwe obiektu (rubryka l), sygnature archiwalna (rubryka 2 i 3),
tytul projektu (rubryka 4), dawne sygnatury (rubryka 5), okreslenie
stadium dokumentacji (rubryka 6), date zatwierdzenia projektu i date
oddania obiektu do uzytku (rubryka 7), okreslenie branzy (rubryka 8),
liczbe tomów tworzacych jednostke inwentarzowa (rubryka 9), nazwiska
i imiona twórców dokumentacji (rubryka 10), opis zewnetrzny (rubry-
ka 11), nazwe archiwum przechowujacego dokumentacje (rubryka 12),
nazwe inwestora (rubryka 13), uwagi (rubryka 14), wykaz rysunków
(rubryka 15).
Nazwa obiektu jest nazwa budynku, maszyny, urzadzenia, narzedzia
lub ich czesci. Obok nazwy obiektu wystepuje zawsze jego lokalizacja,
tj. okreslenie miejsca inwestycji, jak: _adres (przy budynkach), nazwa
fabryki, gdzie sa da,ne urzadzenia, nazwa dzialu fabryki lub hali pro- I
dukcyjnej.
Sygnatura archiwalna i skrót nazwy zespolu zajmuja kolejne ru-
bryki.
Zasady formulowania tytulu sa ogólnie znane. Mozna jedynie przy-
pomniec, ze niekompletny tytul moze byc uzupelniony na podstawie
tresci lub zawartosci tabliczek rysunkowych. Ogólne zalecenie, aby
unikac zbyt dlugich tytulów, nie moze byc zrealizowane przy doku-
mentacji technicznej, poniewaz w danym przypadku w sklad tytulu
wchodza elementy umieszczane w rubrykach 1, 6, 8 i 9: nazwa zespolu,
stadium, branza, liczba tomów. Lepszym wyjsciem byloby wiec prze-
niesienie powtarzajacych sie elementów do tytulu, gdzie - jak sie
wydaje - sa one nawet konieczne z punktu widzenia informacji rze-
czowej.
Instrukcja nie okresla, blizej, co sie rozumie przez "dawne sygna-
tury", mozna sie domyslac, ze sa to numery umów lub zlecen beda
sygnaturami kancelaryjnymi w biurach projektowych.
Okreslenie "stadium projektu" jest podaniem etapu procesu po-
wstawania dokumentacji. Pelny cykl w latach powojennych abejmowal
4 stadia: zalozenia projektowe (I. stadium), projekt wstepny (II stadium),
projekt techniczny (III stadium) orz rysunki robocze (IV stadium). Pod
koniec lat piecdziesiatch zmniejszono liczbe stadiów do 3: projekt wstep-
ny (I stadium), projekt techniczny (II stadium) oraz projekt roboczy
(III stadium), Mozliwe jest tez wystepowanie skróconego cyklu, np. pro-
jekt techniczno-roboczy laczy stadium II i III.
148
iii..
Przy obu datach: zatwierdzenia projektu i oddania obiektu do uzyt-
ku, nalezy zaznaczyc, o jakie wydarzenie chodzi. Trzeba tu tez zaznaczyc,
ze ustalenie obu dat sprawia niekiedy duze trudnosci, np. - przy pro-
jektach odrzuconych, nie ma daty zatwierdzenia, a obiekt nie zostal
zrealizowany. W takim wypadku zamiast dat powinna sie znalezc infor-
macja o dalszych losach odrzuconego projektu.
Okreslenie branzy jest przyblizeniem tresci projektu, zwykle podaje
sie rodzaj urzadzen, instalacji, zakres robót renowacyjnych, zakres prze-
budowy itp.
Wypelnienie rubryk: 9, gdzie podaje sie liczbe tomów, i 10, gdzie
wpisuje sie imie i nazwisko twórcy, nie. powinno sprawiac wiekszych
klopotów i sprawy tej nie omawia sie tutaj szerzej. Moze tylko uwaga,
ze przy inwentaryzacji najnowszej dokumentacji trzeba sie raczej po-
slugiwac nazwa instytucji projektujacej niz nazwiskami osób fizycznych.
Rubryke 11 instrukcja przeznaczyla na "uwagi". Poniewaz nie ma
miejsca na opis zewnetrzny, proponuje sie niniejszym umieszczenie go
w tej rubryce. Opis fizyczny jednostki powinien uwzgledniac nastepu-
jace dane: postac (ksiega, poszyt, luzy, teczka), format (akt i rysunków,
4
Zespól budynków Wydzialu. Biologii i Nauk o Ziemi
Uniwersytetu M. Kopernika w Toruniu, ul. Gagarina 15 · u,:" \ '
Projekt wstepny C-.) wariant l
5 6 7
7/66 , projekt wstepny 1967 - zatw. proj.
nr umowy 1973 - oddanie obiek-
tu
9 8 11
l konstrukcyjna poszyt
10 msp., swkp.
K. Kakowski \ pap. zwykly
i ozalidowy
12 13 14
Archtwum UMK w To- Zarzad Inwestycji - brakuje rys. nr l
runiu Szkól Wyzszych - na obwolucie pre-
,
zenta Zarzadu Inw.
149
'I..... \
l
I
l 2 3
5 \ 6
1967 - zatw. proj., 1973 - oddanie do uzyt-
ku obiektu; autorzy: Kazimierz i Janina Ka..
poszyt
inSp., swkp.
pap. zwykly i
6/66
nr umowy
8 kowscy \ ozalid
9
- brakuje rys. nr 1
- prezenta: "Zarzal;i Inwes-
tycji Szkól Wyzs4ych'.
150
T
S P o r z a d z a n i e i n n y c h P o m o c y a r c h i wal n y c h. Po
zakonczeniu inwentaryzacji sporzadza sie nastepne pomoce archiwalne:
kartoteke obiektów i inne katalogi oraz indeksy.
Kartoteka obiektów jest podobna do katalogu rzeczowego. Obejmuje
wszystkie obiekty' powstale na podleglym danemu archiwum terytorium,
niezaleznie od tego, w jakim zespoIl: znajduje sie dokumentacja. Instruk-
cja przewiduje ukladanie kartoteki rzeczowo (chyba wedlug rodzajów
obiektów, np. domy mieszkalne, budownictwo przemyslowe itd.) lub to-
pograficznie (prawdopodobnie 'wedlug miejscowosci, w których powstaly
obiekty), chociaz nie wyjasnia tego blizej. Poszczególne karty sporzadza
sie w dwóch egzemplarzach: jeden zostaje wlaczony do inwentarza kart-
kowego, drugi tworzy wlasciwa kartoteke. Opisy na poszczególnych
kartach sa zbiorczymi informacjami o dokumentacji dotyczacej danego
obiektu. Jak kazda karta zbiorcza takze ta. nie jest zbyt wygodna, bo
wyaga uzupelnien w miare naplywu nowej dokumentacji. Mozna by
wiec umieszczac pojedynczy opis jednostki inwentarzowej na karcie
i grupowac karty wedlug obiektów. Do stworzenia takiej kartpteki na-
dawalyby sie swietnie zbedne karty inwentarzowe (po sporzadzeniu in-
wentarza ksiazkowego). Na jednej karcie kartoteki umieszcza sie naste-
pujace informacje: lp., sygnatura kancelaryjna projektu, nazwa (raczej
tytul) projektu, liczba tomów w projekcie branzowym, imie i nazwisko
projektanta(ów) oraz nazwa instytucji, w której powstala dokumentacja,
nazwa zespolu archiwalnego i sygnatura archiwalna, miejsce przecho\\jY-
wania. Powyzszy opis, proponowany przez instrukcje metodyczna, b}l"dzi
wiele zastrzezen, z których najpowazniejszym jest sprawa celowosci
umieszczania podanych elementów oraz brak' miejsca na formularzu,
aby wpisac wszystkie dane. Formularz formatu A4 jest za maly - por. ' "
wzór XIX.
151
--
1P
re1:/
XIX. Wzór karty obiektu
I
"
I
Lp.
Sygn. Nazwa Liczba Imie i Znak Miejsce
proj. projektu tomów nazwisko zespolu przechowy-
projektanta sygn.. wania
,-
1 2 3 4 5 6 7
NAZWISKO I IMIE
--+
152
T
PRZECHOWYWANIE
dzenia ich wartoct histOT1/C;znej (msp. pow.); L. P. W o l k o w, Osnovn1/je princiJl otbora fotodokumentov na gosudarsviennoje chranieni;e ("Woprosy archivoviefe-
nija" 1963, nr 4); Theoretisch-methodische GruMlagen der Bewertung von Kino-
Foto- UM Phonodokumenten als Archivgut. Empfehlungen, potsdam 1981 (takze
Slovenska Archiwistip 1983, cz. 1). Typy i rodzaje m. in. fotografii omawia' skrypt
H: Kar c z o w e j: Rozwój form kanceZar1/jn1/ch i wspólczesne rodzaje dOkmentów
archiwaln1/ch, Dokumentacja wizualna i audiaZna (fotografie, film1/, nagrani4), Torun
1979.
153
ARCHIWIZACJA
lów autentycznych, najbardziej zblizonych do rzeczywistych wydarzen, prezentujacych wartosci artystyczne i ujmujacych zagadnienie szeroko
(opracowane
kompletnie). Kryterium pochodzeni a, poprzez analize czasu i miejsca powstania oraz osoby autora, pozwala wydzielic matrialy wiarygodne,
przez kompetentna osobe. Kryterium wlsciwosci daje moz-
liwosc skupienia sie na ocenie cech zewnetrznych: materialu, techniki
sporzadzenia, stanu zachowania, co pozwala zachowac fotografie wy-
raznie przedstawiajace wydarzenia, osoby, obiekty itd.
Czesc wytworzonych materialów fotograficznych archiwizuje sie
w archiwach panstwowych, czesc, znacznie wieksza, nie opuszcza nigdy
registratury, przebywajac tam jako powierzony zasób. Tryb archiwizacji
reguluja wymienione wczesniej przepisy.
OPRACOWANIE
"
ze jedynym miarodajnym zródlem jest opis fotografii, jesli go nie ma,
zaczynaja sie klopoty. Zaleca sie w takich wypadkach zaczynac od iden-
tyfikacji fotografii, tj. ustalenia wydarzenia, czasu i miejsca wydarzenia,
osób, autora fotografii itd. Czasem o przynaleznosci, zwlaszcza starszych
fotografii, moze swiadczyc material, format lub technika wykonania
zdjecia.
Trzeba tez wspomniec, ze pojawiaja sie glosy zwolenników dzielenia
fotografii na te, które sa scisle zwiazane z danym zespolem (zespolowe)
i te, które narastaly w registraturze nie zrastajac sie z nia (kolekcje).
Wydaje sie, ze jest to problem sztucznie wywolany; jedne i drugie sa
czescia zespolu, w którym sie znalazly.
Nastepna czynnoscia jest zwykle wybór metody porzadkowania.
W przypadku fotografii natomiast, jest on poprzedzony identyfikacja
poszczególnych zdjec. Najwygodniej byloby wykonywac te operacje ra-
zem z rozpoznawaniem przynaleznosci zespolowej. '
Identyfikacja fotografii zmierza do odczytania opisu na fotografii
I oraz sprawdzenia prawdziwosci tego opisu, o ile w ogóle fotografia zo-
i stala opisana. Identyfikacja oznacza takze uzupelnienie opisu niekomplet-.
nego. Na pelny opis kazdej fotografii skladaja sie: nazwa wydarzenia,
osoby, przedmiotu; okreslenie miejsca i czasu wydarzenia; imie i nazwisko
autora zdjecia; numer i rozmiar negatywu (oryginalu i kopii); liczba
odbitek pozytywowych, w tym liczba dubletów; informacje o publika-
cjach; uwagi.
Po identyfikacji nastepuje wybór metody porzadkowania. Paragraf
13 wytycznych zaleca metode rzeczowa: najpierw grupuje sie zdjecia
wedlug wydarzen, osób, przedmiotów (tematów), których dotycZ4, a po-
tem mozna je ukladac chronologicznie, alfabetycznie lub geograficznie,
w zaleznosci od potrzeb. Materialy niezidentyfikowane wlacza sie do
danych grup tematycznych, na koncu serii. '
Po usystematyzowaniu calego zespolu nadaje sie sygnature archi-
walna. Sygnature archiwalna nadaje ie kazdemu tematowi, tzn. jednej
lub kilku fotografiom powiazanym ze soba trescia, osoba lub wydarze-
niem. Sygnatura sklada sie z trzech, a wlasciwie czterech elementów:
pierwszy okresla kolejnosc tematu w calym zespole (cyfra arabska), drugi
podaje kolejnosc zdjecia w temacie (równiez cyfra arabska), trzeci jest
skrótem nazwy zespolu (dzialu, wydzialu itp.) - kombinacja liter i cyfr,
czwarty jest numerem negatywu (na pozytywowej odbitce) lub odbitki
pozytywowej (na negatywie). /
Z tekstu wytycznych nie wynika jasno, czy negatywy i pozytYwy
otrzymuja sygnature z tego samego ciagu cyfrowego, chociaz tak chyba.
powinno byC. Sygnature stawia sie olówkiem (na pozytywie oraz na kar-
cie i kopercie zabezpieczajacej) i tuszem (na brzegu negatywu).
I n wen t a r y z a ej a. Jak zawsze, inwentaryzacja jest dwuetapo-
wa: kartkowa i ksiazkowa.
155
"
,I
sie w zasadzie w 9 rubrykach i obejmuje nastepujace, el menty: nazwe I archiwum, w którym sa przechowywane fot grafie (rubryka 1), nazwe i zespolu lub za!oru (rubryka 2), sygnatur. tematu (rubryka 3), streszcze
nie tresci lub opis wydarzenia oraz date wydarzenia (rubryka 4), imie
i nazwisko autora fotografii (rubryka 5), opis cech zewnetrznych nega-
tywu (rubryka' 6) i pozytywu (rubryka 7), bibliografia i informacje o pu- blikowaniu fotogr.afi (rubryka 8), uwagi (rubryka 9) oraz odsylacz do
innych materialów, podobnych pod wzgledem tresci (na odwrocie karty
inwentarzowej).
Niektóre z podanych elementów wymagaja krótkiego komentarza.
Sygnatura archiwalna, okreslajaca numer kolejny tematu, moze byc
wzbogacana podaniem liczby zdjec w danym temacie (por. wzór XXII).
Ostatnia informacja, dotyczaca odeslania do innych materialów, nie jest
zbyt jasna, bo nie wymienia o jakie "inne'; chodzi, czy z tego samego
zespolu, czy z calego zasobu.
l 2 3
4
Wycieczka programowa studentów II i III ri>ku archiwistyki trasa: Torun-Kiel-
ce-Radom-Lódz-Torun. Stoja od lewej: (tu imiona i nazwiska stutientów).
Kielce, 29 VI - 4 VII 1975
5 6 7
156
--;"1'"
I
,I
zob.
157
PRZECHOWYWANIE'
:;:{ I .f
OPRACOWANIE FILMÓW I MIKROFILMÓW}
, ,
L i t e r a t u r a. Jedynie w oaniesieniu do mikrofilmów istnieja specjalne przepisy
metodyczne: Instrukcja w sprawie przygotowania materialów archiwalnych do mikrofilmowania oraz w sprawie ewidencji i przechowywania mikrofilmów (zal.
do zarz. nr 11 NDAP z 14 VI 1961), w: Zbiór przepisów archiwalnych (Warszawa
1962). Przy ocenie wartosci filmów bardzo pomocne moga byc nastepujace prace:
Wskazówki metodyczne dla selekcji dokumentalnych materialów filmowych prze-
znaczonych do zabezpieczania w archiwach panstwowych (Oprac, Gl. Zarzadu
Archiwów ZSRR); Richtlinien fiir die Organisierung und Durchfiihrung der Sicher-
verfiZmung sowie die HersteZZung. Ordnung und Verzeichnung von Positiv- und
Negativfilmkopien (Berlin 1965), oraz prace wymienione przy omawianiu fotografii.
. n \
ARCHIWIZACJA FILMOW
"
.."l
Filmy naleza w Polsce do archiwaliów naplywajacych do archiwów
w niewielkich ilosciach, jezeli nie liczyc Archiwum Dokumetacji Me- chanicznej w Warszawie. Sprawe systematycznej archiwizacji filmów
rozwiazano w Polsce czesciowo, poprzez utworzenie archiwum z powie-
rzonym zasobem - Filmoteki Polskiej. Jej obowiazkiem jest gromadze-
nie po jednym egzemplarzu wszystkich filmów wytworzonych w wiek-
szych wytwórniach krajowych. Trzeba jednak pamietac, ze dokumen-
tacje filmowa mozna takze spotkac w wytwórniach filmowyth, w studiach
168
telewizyjnych. teatrach, szkolach. przedsiebiorstwach, stowarzyszeniach
i w zbiorach prywatnych. Sposób archiwizowania sie tej czesci mate-
rialów nie ostal szczególowo rozwiazany.
Selekcje' filmów mozna bez wiekszego ryzyka oprzec na tych sa-
mych zasadach co selekcje fotografii: historycznosci, wielostronnosci
i kompletnosci. Przestrzeganie ich powinno zapewnic zebranie calosci
materialów dokumentujacych wszystkie przejawy zycia w danym okre-
sie dziejowym. w danym miejscu, charakterystycznych dla danego wyda-
rzenia, funkcji czy dzialalnosci.
ARCHIWIZACJA MIKROFILMÓW
OPRACOWANIE FILMÓW
159
jest wiec zdany na wlasna wiedze i przenik1iwosc przy ustalaniu granic
zespolu archiwalnego.
B rak o w a n i e a r c h i wal n e moze ulatwic w duzym stopniu
literatura przedmiotu, szczególnie zas prace H. Kar c z o w e j, Repor-
taz filmowy i kronika jako zródlo historyczne ("Studia Zródloznawcze",
t. 16, 1971) i Obraz rzeczywistosci w dokumencie filmowym [w:] Proble-
my nauk pomocniczych historii, t, 2 (Katowice 1973) oraz skrypt Rozwój
form kancelaryjnych i wspólczesne rodzaje dokumentów archiwalnych,
Dokumentacja wizualna i audialna (fotografie, filmy, nagrania), To.
run 1979. '
ców) - rubryka 7, dane techniczne i fonograficzne, jak przy nagraniach (rubryka 8), uwagi (rubryka 9), \
Po inwentaryzacji kartkowej nalezy opracowac inwentarz ksiaz-
160
kowy, stosujac formularze NDAP-0-4 i NDAP-0-5, uzywane do inwen-
taryzacji akt. Technike wypelninia rubryk oraz zasady sporzadzania
inwentarza ksiazkowego podano przy omawianiu dokumentacji geode-
zyjno-kartograficznej.
OPRACOWANIE MIKROFILMOW
PRZECHOWYWANIE FILMOW
-",
OPRACOWANIE NAGRAN
ARCHIWIZACJA
162
wystaw i targów, ciekawostek itp. Na tej samej liscie znalazly sie prze-
mówienia, wypowiedzi, wywiady ze znaczacymi osobami, relacje, wspom-
nienia i opowiadania dotyczace historii kraju oraz innych dziedzin zycia,
nagrania muzyczne, pogadanki wyklady, materialy pomocnicze dla
szkól itp.
Wymienione materialy musza byc poddane ocenie z punktu widze-
nia walorów dzwiekowych i stanu technicznego oraz unikatowosci zapisu
informacji w porównaniu z innymi materialami archiwalnymi (np. akta-
mi, fotografiami).
Archiwizacji podlegaja nagrania w dobrym stanie technicznym i fo-
nicznym, mogace byc podstawa kopii archiwalnych. Tryb archiwizacji
okreslaja ogólnie znan przepisy z roku 1957.
OPRACOWANIE
163
Skromne elementy identyfikujace nagrania nie zawsze ulatwiaja te
czynnosc, dlatego moZina przyjac nastepujace rozwiazanie: zachowywac
w zespole wszystkie materialy, które pod wzgledem tresci sa zgodne
z funkcjami rzeczowymi twórcy zespolu.
Po ustaleniu prowenienci zespolowej trzeba wydzielic poszczególne
nagrania, tzn. polaczyc wszystkie czesci tworzace pojedync.ze nagranie.
Te czynnosc wytyczne zalecaja jako pierwsza, chocia'i jest to niezupelnie
zgodne z ogólna praktyka archiwalna. Wytyczne nie wspominaja w ogóle
o wyborze metody porzadkowania. Z tresci ich mozna sie jedynie do-
myslac, ze segregacje (na serie) i systematyzacje nalezy wykonac na
podstawie schematu rzeczowego.
Budowe sygnatury archiwalnej reguluje punkt 9 wytycznych. Pro-
ponuje sie w nim sygnature zlozona ile skrótu nazwy zespolu, okreslenia
miejsca w zespole (cyfra arabska) oraz okreslenia nosnika dzwieku ("P"-
plyty, "T" - tasmy). Sygnatura z kolekcji ma byc prostsza i ma sie
skladac z numeru inwentarza. W obu typach sygnatur, gdy zajdzie
potrzeba, nalezy okreslic kolejna jednostke fizyczna (kolejny kraze
tasmy lub strone plyty albo plyte).
164
Tytul i daty nagrania musza byc sformulowane zgodnie z ogólnymi
zasadami metodyki archiwalnej.
Autorzy nagrania, których nalezy wpisac w rubryce 6, sa autorami
tekstów: ut",orów literackich, audycji, komentarzy, dzienników radio-
wych i telewizyjnych itp.
Przez okreslenie "wykonawca" rozumie sie odtwórców tekstu, np.
aktorów, recytatorów, rozmówców, lektorów dziennika itp.
Dane fonograficzne zawieraja informacje o autorze technicznym na-
grania, tj. rozglosni, osrodku telewizyjnym, przedsiebiorstwie itp. oraz
marke, numer kolekcji plyty (rodzaj ewidencji nagran w przedsiebior-
stwie produkujacym nagrania) i symbol tasmy. Dane techniczne okresla-
ja material, na którym powstalo nagranie, szybkosc obrotu lub przesuwu,
przekrój plyty (srednica), liczbe jednostek tworzacych nagranie.
W uwagach, jak sie wydaje, powinny byc wymienione materialy
o podobnej tresci (np.: akta, fotografie) lub inaczej zwiazane z nagraniem.
Na wzorach XXV i XXVI przedstawiono przykladowo wypelnione
karty inwentarzowe nagran: na plycie i na tasmie.
xxv. Wzór karty inwentarzowej nagrania na plycie
,
l I la 2 3 3a
5 6 7
l la 2 3 3a
AP Zaklady Wlókien Chemicznych "Elana" T-6/1-2
Torun w Toruniu
Rozglosnia Zakladowa
'4
165
I .
'Il
8
data nagrania i emisji: 1973.01.15 I an Nowicki 'l
pracownik Ela
ny i kolejarz
realizator - Józef Kowalski (stacji Torun Gl,),
Stilon Typ R-50 emeryt plk. WP
8a - Jan Piatek
2 tasmy, przesuw 38 cm/sek" C/J 18 cm
czas nagrania: 50 + 30 min 9
s p o r z a d z a n i e i n n y c h p o m o c y a r c h i wal n y c h.
Przewiduje sie opracowywanie katalogu rzeczowego, indeksu osobowego
oraz ksiegi inwentarzowej.
Katalog rzeczowy obejmuje swoim zakresem wszystkie nagrania
danego archiwum. Otrzymuje uklad rzeczowy, zgodny z systematyzacja
w Uniwersalnej Klasyfikacji Dziesietnej (o czym decyduje symbol na
karcie katalogowej). Opis katalogowy jednostek jest identyczny z opisem
inwentarzowym, jedynie karty odsylaczowe sporzadzane dla drugorzed-
nych tematów maja skrócony opis (zawieraja: symbol UKD, sygnature
archiwalna, tytul lub regest nagrania, date wydarzenia zapisanego).
Zwykle katalog powstaje ze zbednych kart inwentarzowych, po opraco-
waniu inwentarza ksiazkowego.
Indeks osobowy obejmuje nazwiska autorów i wykonawców, a w
mysl wytycznych uzupelnia katalog rzeczowy. Wytyczne pr:rewiduja
takze inny format kart indeksu: 12,5 cm X 12,5 cm. W imie ujednoli-
cenia strony formalnej pomocy archiwalnych, wydaje sie sluszniejsze
sporzadzanie indeksu na kartach typu bibliotecznego, wielokrotnie juz
wczesniej polecanych w niniejszym opracowaniu. Opis jednostkowy za-
wiera 4 nastepujace informacje: symbol UKD (z karty katalogowej),
sygnature 'archiwalna, nazwiska, imiona, tytuly, stopnie, stanowiska,
zawody autorów i wykónawców oraz tytul lub regest nagrania. Indeks
systematyzuje sie alfabetycznie wedlug nazwisk osób. Wzór opisu in-
deksowego zostal wykonany na karcie o wymiarach: 12,5 cm X 7,5 cm,
166
'Il
KL YS Teresa 35.091
dziennikarka PRiT
PRZECHOWYWANIE
I
J_ ..
--".. -,- - .
I'
CZESC II
Zarys dziejów'
archiwów polskich
i ich wspólczesna
. .
orgamzacja
WSTEP
PRZEDMIOT I ZAKRES
170
etapie rozwoju. Kiedy jednak dojdziemy w rozwazaniach do momentu
narodzin archiwów - samodzielnych skladów akt, tym wlasnie skladom
przede wszystkim poswiecimy dalsza czesc pracy.
Przedmiotem opracowania sa archiwa polskie. Nalezy przez to rozu-
miec archiwa istniejace na obszarze Rzeczypospolitej sprzed rozbiorów
(wszelako w zasadzie glównie Korony, w mniejszym stopniu W. Ks. Li-
tewskiego), archiwa na ziemiach trzech zaborów, archiwa Polski miedzy-
wojennej i archiwa Polski Ludowej. Zgodnie z tym np. archiwa wilenskie,
czy lwowskie beda przedmiotem rozwazan tylko do 1939 r.
Uzyte w tytule okreslenie "zarys" wskazuje, ze opracowanie nie jest
pelnym przedstawieniem dziejów archiwów pqlskich. Nalezy to rozumiec
w ten sposób, ze nie przedstawionQ jednakowo dokladnie historii wszyst-
kich archiwów, a takze, ze nie wyczerpano problematyki dziejów archi-
wów. Glówny nacisk polozono na pokazanie pewnych prawidlowosci
w rozwoju instytucji archiwalnych i na ogólna charakterystyke tego
rozwoju. Przedmiotem oddzielnych opisów beda wybrane archiwa (np.
Archiwum Koronne, Archiwum Glówne Akt Dawnych), albo grupy
archiwów pokrewnych (archiwa miejskie, archiwa koscielne itp.).
W odniesieniu do poszczególnych archiwów zobrazowano takie za-
gadnienia, jak: twórca archiwum, jego organizacja, personel, lokal, za-
sób i jego opracowanie. Stan badan nie w stosunku do kazdego archiwum
pozwolil te zagadnienia przedstawic równie dokladnie.
KONSTRUKCJA
171
W r o z d z i a l e I dodano tez na poczatku ogólny przeglad archi-
wów staropolskich ze wzgledu na to, ze w jego czesci szczególowej opisa-
no blizej jedynie wybrane archiwa. Sa to archiwa wladz centralnych panstwa polskiego, grodzkie i' ziemskie, miejskie, koscielne i archiwa
wielkiej wlasnosci feudalnej.
Uklad tresci w r o z d z i a l e II jest nieco odmienny. Obejmuje on
okres, w którym istnialy obok siebie archiwa historyczne i archiwa bie-
zace instytucji. Na poczatku przedstawiono owe archiwa historyczne
wedlug zaborów, po nich natomiast - archiwa miejskie, koscielne i wiel-
kiej wlasnosci ziemskiej i wreszcie na koncu -' archiwa biezace.
W r o z d z i a l e III pokazano najpierw próby organizacji polskiej
sluzby archiwalnej podczas trwania I wojny swiatowej, zreferowano
tresc dekretu o archiwach panstwowych, nastepnie nakreslono obraz
organizacji i dzialania panstwowej sluzby archiwalnej oraz dano przeglad
istniejacych wówczas archiwów panstwowych. Konczy te czesc rozdzialu
pokazanie losów archiwów panstwowych podczas drugiej wojny swiato-
wej. W dalszej kolejnosci zajeto sie archiwami nie podlegajacymi cen-
tralnym wladzom archiwalnym: archiwum wojskowym, archiwami miejs-
kimi, koscielnymi, wielkiej wlasnosci oraz archiwami biezacymi. Ich
dzieje obejmuja' lata miedzywojenne oraz okres okupacji hitlerowskiej.
W r o z d z i a l e IV zaczeto od przedstawienia okresu odbudowy
archiwów w latach 1945 - 1950. Osobny ustep poswiecono podstawom
prawnym dzialania archiwów od r. 1951, nastepne - omówieniu orga-
nizacji i dzialalnosci panstwowej sluzby archiwalnej w latach 1951 - 1985
oraz przegladowi archiwów panstwowych, tzw. archiwów z powierzonym
zasobem, archiwów panstwowych wyodrebnionych, archiwów partii
i stronnictw politycznych, archiwów koscielnych i wreszcie archiwów
biezacych. Wsród archiwów panstwowych wyodrebnionych pominieto
archiwum Ministerstwa Spraw Wewnetrznych (o którym brak odpo-
wiedniej literatury przedmiotu) oraz powolane ustawa z r. 1983 nowe
archiwa znajdujace sie jeszcze w stadium organizacji.' I
Wywody w poszczególnych rozdzialach ilustrowano schematami oraz
mapami. W aneksie wdano wykaz archiwów w Polsce wedlug stanu
z 1 I 1986 r.
Poszczególne, mniejsze i wieksze czesci opra-cowariia aopatrzono
w zestawienia bibliograficzne. Zawieraja one tylko wybór literatury
i uwzgledniaja zwlaszcza literature nowsza. O pozycjach odnoszacych' sie
do zawartosci zasobu ,(pomocach archiwalnych) wzmiankowano w uste-
pach poswieconych opracowywaniu zasobu. Wyjatek czyniono dla tych
pozycji, które obszernie omawialy dzieje archiwum - te zamieszczano
wsród pozostalej literatury.
Uzasadnieniem podzialu niniejszego opracowania na rozdzialy i mniej-
sze czesci jest przyjeta periodyzacja dziejó:w archiwów polskich.
172
PROBLEMY PERIODYZACJI DZIEJÓW ARCHIWÓW
EUROPEJSKICH, W TYM POLSKICH
173
archiwa-sklady akt pojedynczych instytucji, a wyjatkowo tylko sklady
wspólne dla kilku organów jednej wladzy, od okresu pózniejszego, w któ-
rym obok skladów dawnego typu zaczely powstawac takze archiwa jako
specjalne urzedy, powolane do przechowywania akt wielu instytucji,
czesto juz nie istniejacych. Serie archiwów tego nowoczesnego typu za-
poczatkowalo powolanie podczas Wieikiej Rewolucji Francuskiej w Pa
ryzu Archi:ves Nationales oraz archiwów w departamentach. Od tej pory
w wielu krajach ujawnila sie daznosc do zorganizowania scentralizowa-
nych sluzb archiwalnych. Proces organizowania takich sluzb byl jednak
dlugotrwaly i siegal nawet w glab XX w.
Przez dlugi okres archiwa-sklady akt instytucji (archiwa biezace)
oraz archiwa-instytucje (archiwa historyczne) istnialy obok siebie niejako
niezaleznie. Przeplyw akt z jednych do drugich odbywal sie w sposób
nieuregulowany, najczesciej nastepowal przy okazji katastrof politycz-
nych lub reform ustrojowych. Z biegiem czasu podjeto próby uregulowa-
nia owego przeplywu. Dopiero jednak w XX w. zjawisko to wystapilo
powszechnie. Na ziemiach polskich powazniejsze próby w tym zakresie
podjeto po pierwszej wojnie swiatowej, a wieksze rezultaty uzyskano
dopiero po drugiej. Obecnie rysuje sie wyraznie w wielu krajach, nie
tylko socjalistycznych, tendencja do objecia wspólnym zarzadzaniem
caloksztaltu procesów archiwotwórczych calego kraju. ,--=:i
Natomiast czasy najnowsze nie przyniosly w stosunku do w. XIX
jakiejs zasadniczej zmiany w pogladach na zadania archiwów. Istotna
zmiana tych pogladów nastapila juz wczesniej. Pierwotnie w zasobie
archiwów dostrzegano zbiór materialów sluzacych instytucjom, przy któ-
rych te archiwa powstaly, lub okreslonym grupom spolecznym, powolu-
jacym owe instytucje do zycia dla celów czysto utylitarnych. Dopiero
przelom w rozwoju historiografii europejskiej od czasów Oswiecenia
kazal widziec w archiwaliach takze "pamiatki przeszlosci", a wiec zródla
historyczne. Z wylacznej sluzby na rzecz administracji i sadownictwa
przeszly archiwa takze do sluzby na rzecz nauki historycznej. I to nowe
pojmowanie zadan archiwów torowalo sobie droge powoli. Proces roz-
poczety w XVIII w. trwal dalej w nastepnym stuleciu, a nowe poglady
ostatecznie ugruntowaly sie dopiero w ostatnich dziesiatkach XIX w.
WszystKie wymienione wyzej czynniki, wplywajace na rozwój archi-
wów i swiadczace o przemianach zachodzacych w charakterze instytucji
archiwalnych, w sposób wyrazny wskazuja na schylek XVIII w., jako na
jakas podstawowa cezure w dziejach archiwów europejskich, w tym
takze polskich. Wielka Rewolucja Francuska zapoczatkowala na konty-
nencie nowy typ duzego panstwa burzuazyjnego, które powolalo do zycia
pierwsza nowoczesna siec archiwów utrzymywanych przez panstwo. Po-
jawil sie nowy typ archiwum jako instytucji przechowujacej akta po-
zostale po zlikwidowanych formach ustrojowych. Rodzi sie przekonanie
o wartosci archiwaliów jako zródel historycznych, do których nalezy
174
zapewnic publiczny dostep., W tym tez mniej wiecej okresie Zwycleza
w kancelariach nowy sposób prowadzenia akt i nowy zasób, narastajacy
w archiwach przy instytucjach, odróznia sie swa postacia w sposób wy-
razny od zasobu starszego. Dla stosunków polskich cezure schylku
XVIII w. podkresla rok 1795, kladacy kres istnieniu dawnej Rzeczy-
pospolitej. .
. Epoka, która narodzila sie w dziejach archiwów na przelomie XVIII
i XIX w.. trwa w jakis sposób do dzis. I obecnie dwoma podstawowymi
typami archiwów sa te, które obok siebie istnieja od czasów rewolucji
francuskiej: archiwum instytucji (archiwum biezace) oraz archiwum.-
instytucja powolana wylacznie do przechowywania archiwaliów (archi-
wum historyczne). W wieku XX nastapilo jednak, jak juz wspomniano,
wiele przemian kazacych doszukiwac sie jakiejs nowej cezury, od której
zaczyna sie najnowszy, wspólczesny okres w dziejach archiwów. W wy-
niku rewolucji pazdziernikowej powstalo pierwsze panstwo socjalistycz-
ne, a wydany w r. 1918 tzw. leninowski dekret o archiwach w R06ji za-
poczatkowal dzialanie sluzby archiwalnej w nie spotykanym dotychczas
zakresie. Równoczesnie, gwaltownie wzrosla ilosc wytwarzanych akt,
zaczely sie mnozyc rozmaite nowe ich postacie i nowe formy ich wy-
twarzania. Dla znacznej czesci Europy byl to tez - po traktacie wersal-
skim - okres przemian politycznych, prowadzacych do archiwizacji
wielkich ilosci akt. W dziejach archiwów europejskich mozna by wiec
przyjac lata pierwszej wojny swiatowej za kolejna cezure. Trzeba jednak
'pamietac, ze cezura ta nie jest tak wyrazna jak poprzednia, z przelomu
XVIII/XIX w. Dla niektórych krajów mozna by ja przesunac dopiero na
lata drugiej wojny swiatowej. Po r. 1945 zarysowal sie tez pewien prze-
dzial miedzy sluzbami archiwalnymi krajów socjalistycznych i kapitalis-
tycznych, choc wiele zjawisk w zakresie procesów archiwotwórczych jest
dzis wspólnych dla krajów obydwu obozów polityczno-ustrojowych.
Dla dziejów archiwów polskich owa druga cezure mozna odniesc
badz do pierwszej wojny swiatowej, badz do drugiej. Za pierwsza data
przemawia fakt, ze wraz z odzyskaniem niepodleglosci Polska uzyskala,
opierajac sie na dekrecie o archiwach z r. 1919, lasna panstwowa siec
archiwalna. Za druga cezura przemawia natomiast to, ze dopiero w na-
stepstwie przemian ustrojowych w latach 1944/1945 sluzba archiwalna
mogla rozwinac swa dzialalnosc na skale poprzednio nie spotykana. Na-
stapilo to zwlaszcza po wydaniu nowego dekretu o archiwach w 1951 r.,
wiec i ta ostatnia data mOze byc brana pod uwage. W niniejszym oy-ra-
cowaniu dajemy pierwszenstwo cezurze wczesniejszej. .
Tak wiec w dziejach archiwów polskich mozna wyróznic trzy okresy:
1 - do upadku Rzeczypospolitej: archiwa staropolskie,
2 - do odzyskania niepodleglosci: archiwa pod trzema zaborami,
3 - od chwili oyskania niepodleglosci: archiwa drugiej Rzeczy-
pospolitej i Polski 'Ludowej.
,
/
17
Jako wyrazne stadia przejsciowe miedzy wyróznionymi okresami
dostrzegamy: czasy stanislawowskie (wlaczone do okresu pierwszego)
i czasy drugiej Rzeczypospolitej (zaliczone do okresu trzeciego).
W okresie trzecim, ,najnowszym w dziejach archiwów, pozostaje jed-
nak jako wyrazna cezura wewnetrzna data zakonczenia drugiej wojny
swiatowej w 1945 'roku.
LITERA TURA
176
Istnieja pewne okresy w dziejach archiwów lepiej znane. Do takich
naleza, dzieki badaniom Tadeusza Menda, czasy Ksiestwa Warszawskie-
go czy, dzieki studiom archiwistów, glównie warszawskich, czasy drugiej
wojny swiatowej. Sa tez pojedyncze archiwa, na których temat istnieje
sporo opracowan, typu przyczynkarskiego; stosunkowo nielicznym po-
swiecono osobne monografie. Tego rodzaju literatura bedzie krótko
omówiona (jednak tylko wybrane pozycje) przy odpowiednich ustepach
niniejszej pracy.
Wypada jeszcze podkreslic, ze stosunkowo znaczna liczbe opracowan
poswieconych dziejom archiwów gromadzi czasopismo "Archeion" (od
1927 r.). Artykuly i sprawozdania tam zamieszczane stanowia zreszta
wszystkie znakomity material zródlowy do poznania nowszych dziejów
archiwów polskich.
W literaturze obcej nieco miejsca archiwom polskim poswiecil
w swoim przegladzie dziejów archiwów europejskich Adolf B r e n ne k e,
..
Archivkunde, Ein Beitrag zu Theorie und Geschichte europaischen
Archivwesens (Leipzig 1953).
/
/
11 - Archiwistyka
Rozdzial I
ARCHIWA STAROPOLSKIE
178
gospodarcze (Umrna), administracyjne i dyplomatyczne (Nippur, Lagasz),
wielkie archiwum sadowe w Lagasz. Na obszarze Syrii odkopano budy-
nek archiwum królów miasta Ugarit, mieszczacy odrebnie przechowywa-
ne akta (tabliczki) dyplomatyczne, administracyjne i finansowe. Odna-
leziono takze w ruinach Hatusasarchiwum Hetytów, W Persepolis po-
zbierano w ruinach palacu Kserksesa ok. 35 000 tabliczek, stanowiacych
archiwum gospodarcze panstwa perskiego. Obok archiwów panstwowych
odkopywano takze archiwa swiatyn, przewaznie gospodarcze, oraz archi-
wa banków (Nippur). Niestety, te znaleziska zostaly na ogól rozproszone
po kolekcjach publicznych lub prywatnych.
W rzadzonym w sposób biurokratyczny Egipcie archiwa musialy byc
równie skrzetnie organizowane, jak w panstwach obszaru Azji Przedniej.
Powszechne jednak uzywanie nad Nilem papirusu, mniej trwalego niz
tabliczki gliniane, spowodowalo szybsze zniszczenie archiwaliów. Bezpo-
srednim sladem tworzenia archiwów przez egipskie panstwo jest odkry-
cie w Tell-el-,..Amarna zbioru 300 tabliczek klinowych z listami wladców
babilonskich, hetyckich oraz panstwa Mitanni do faraonów Amenhote-
pa III i Amenhotepa IV. Akta spisywane na papirusie w wiekszych
ilosciach zachowaly sie dopiero z okresu hellenistycznego. Miedzy innymi
znaleziono w ruinach Filadelfii archiwum Zenona Greka, sekretarza jed-
nego z ministrów ptolemejskich i zarzadcy jego majatku, zlozone z ponad
2000 papirusowych zwojów.
Na terytorium Grecji odkryto fragmenty archiwów wladców achaj-
skich, w postaci tabliczek glinianych z aktami gospodarczymi. Natomiast
zaginely doszczetnie archiwa póz!liejsze, przechowujace akta spisywane
na papirusie, potem takze na pergaminie, a niekiedy i na drewnianych
krytych woskiem tabliczkach. Fakt istnienia archiwów w panstwach-
-miastach greckich jest jednak bezsporny, wiemy nawet sporo o ich orga-
nizacji. W Atenach gromadzono dokumenty panstwowe przy swiatyni
Metroon pod opieka sekretarzy atenskiej rady. Bylo to archiwum tak
doskonale zorganizowane, ze Cycero stawial je Rzymianom za przyklad.
W republikanskim Rzymie pierwsze archiwum panstwowe powstalo
przy swiatyni Saturna u podnóza Kapitolu, gdzie przechowywano takze
zasoby finansowe (aerarium Saturni). Archiwum to z biegiem czasu za-
czelo przyjmowac w depozyt nawet akta prywatne. W pierwszym wie-
ku p.n.e. archiwum przeniesiono na Kapitol do budynku stojacego na
miejscu dawnego domu arcykaplanskiego, nazwanego tabularium.
W okresie cesarskim, wraz ze wzrostem biurokracji, nastapil dal,izy
rozwój archiwów panstwowych. Powtawaly one takze w stolicach pro-
wincji. Poza tym istnialy, zwlaszcza na wschodzie, archiwa w miastach
r przy swiatyniach, wreszcie liczne archiwa prywatne. Wszystkie one zaginely. Do zatraty\ glównego archiwum panstwowego przyczynily sie
nie tylko niejednokrotl).e pozary, ale i pózniejszy zwyczaj wozenia akt
za cesarzem (scrinia viatoria). Prawdziwym dzis unikatem jest odkryte
179
, I ' ,,
180
/
!
Ir..
skarbca dokumentów (tresor des chartes). Jedni z pierwszych stworzyli
takie archiwa na Zachodzie, poza monarchami francuskimi, hrabiowie
Tuluzy i Barcelony. Za przykladem panów feudalnych poszly miasta.
W XIII w. niektóre miasta wloskie (Siena, Wenecja) wydawaly juz prze-
pisy o sposobie przechowywania dokumentów:
Od XI stulecia wytworzyl sie tez zwyczaj, rozpowszechniony w wie-
ku nastepnym, spisywania posiadanych zbiorów dokumentów lub tylko
ich czesci. Czynily tak niektóre opactwa, a za ich przykladem poszli
feudalowie swieccy. We Francji Filip August i Sw. Ludwik polecili spisac
najwazniejsze teksty wagi panstwowej, w Aragonii zalozono tzw. libri
feudorum. Zaczely wiec powstawac kopiariusze dokumentów zwane j:{ar-
tularzami, które takze skladano w ,archiwach,
Przelom XII i XIII w. zapoczatkowal powstawanie nowego typu ar-
chiwum. O ile wspomniane wyzej archiwa dokumentowe mozemy nazwac
archiwami odbiorców (gromadzily dokumenty przeznaczone dla okreslo-
nego odbiorcy), zaczynaja wtedy tworzyc sie archiwa przy kancelariach
wystawiajacych dokumenty. Ich zasób stanowia ksiegi (rejestry), do
których wpisywano teksty wystawianych dokumentów. Ten typ archiwum
juz wczesniej reprezentowalo archiwum papieskie. Dopiero jednak kan-
celaria Innocentego III znalazla nasladowców w róznych krajach Europy.
Jedna z pierwszych zaprowadzila rejestracje swych dokumentów kance-
laria angielska Jana Bez Ziemi, potem sycylijska Fryderyka II, aragonska '
od 1253 r., francuska Filipa Pieknego od 1302 r., natomiast cesarska do-
piero za panowania Henryka VII od 1311 r. W kancelariach miejskich
zwyczaj prowadzenia rejestrów poczal sie rozpowszechniac w ciagu wie-
ku XIII.
181
rzane przez kancelarie miejskie róznego typu rejestry, takze, rachunko-
we. Rozpowszechnil sie notariat publiczny i powstaly archiwa notarialne,
sluzace juz nie interesowi panstwa czy gminy, ale interesowi jednostek.
Okres Odrodzenia, wr.az z rozwojem tendencji centralistycznych,
wzrostem wladzy królewskiej i udoskonaleniem metod zarzadzania, za-
poczatkowal organizowanie wielkich archiwów panstwowych. Maksy-
milian I w 1495 r. ostatecznie urzadzil archiwum cesarstwa, dzielac je
zreszta na 3 czesci i umieszczajac w róznych miejscach pod nadzorem
arcykanclerzy i arcybiskupów mogunckich. 'W Neapolu, w latach 1540-
1545, skoncentrowano akta wladz centralnych z okresu aragonskiego
i andegawenskiego. W Hiszpanii Karol V zaczal urzadzac centralne archi-
wum w Simancas kolo dawnej stolicy kastylijskiej Valladolid. Dziela
dokonczyl Filip II, gromadzac w Simancas, obok kastylijskiego tresor
des chartes, akta narosle w róznych centralnych agendach panstwowych.
W Szwecji Gustaw Waza zalozyl podwaliny pod pózniejsze Riksarkivet.
Stolica Apostolska rewindykowala w 1566 r. z Awinionu reszte pozosta-
lych tam archiwaliów, a w 1611 r. nastapila ostateczna reorganizacja
papieskiego archiwum, w wyniku której powstalo slynne Archivum
Secretum Vaticanum. Reforma administracji w Anglii przyniosla po-
wolanie do zycia w 1578 r. State Paper Office. W 1631 r. Richelieu utwo-
rzyl w Luwrze depót d'Etat, jako archiwum kancelarii i rady królewskiej.
Koncentracja archiwaliów i tworzenie nowych archiwów mialy
miejsce takze w czasach Oswiecenia. W 1749 r. Maria Teresa powolala
do zycia w Wiedniu dla calej monarchii Habsburgów jedno Haus-, Hof-
und Sta'atsarchiv, a na jego wzór kanclerz Wenzel Kaunitz urzadzil ar-
chiwa w Budzie, Mediolanie i Brukseli. Nieco wczesniej Piotr I zorgani-
zowal w Rosji Centralnyj Archiv Starich Gosudarstvennych Vel. Hiszpa-
nie zebrali w Sewilli po 1781 r. wszystkie archiwa odnoszace sie do Ame-
ryki Hiszpanskiej ("Indii"), a Szkoci - swoje archiwa w 1774 r. w Re-
, gister House w Edynburgu. Z podobna koncentracja archiwów w tym
czasie spotykamy sie w Polsce.
Gromadzenie wielkich ilosci akt zmuszalo do poszukiwan metod ich
najlepszego opracowywania. Poczynajac od konca wieku XVI, pojawiaja
sie rozprawy teoretyczne na ten temat. Mnoza sie one zwlaszcza w XVIII
wieku. Czasy Oswiecenia przynosza pierwsze powazniejsze objawy zain-
teresowania zasobem archiwów ze strony swiata nauki. Jeden z archi-
wistów niemieckich w 1777 r. wprost wystapil z teza o potrzebie udo-
stepnienia archiwów nauce.
Byly to oznaki nadchodzacego przelomu. Stala sie widoczna ewo-
lucja w samym charakterze archiwów. Owe wielkie archiwa panstwowe,
wprawdzie powolywane jeszcze na ogól na zapleczu konkretnych urze-
dów, gromadzily juz czesto akta wielu instytucji, czasem takze juz nie
istniejacych. Najjaskrawszym moze przykladem bylo tu archiwum, po-
wolane do zycia w Rosji przez Piotra I, noszace juz w gruncie rzeczy
182
"
- , -.- -- .- -..-.. '--.-. .... .
OGÓLNE WARUNKI
,c.
ROZWOJU ARCHIWÓW POLSKICH
(GLOWNE TYPY ARCHIWOW I WEWNETRZNA PERIODYZACJA OKRESU)
183
I
h... ./"-
I
Byly to takze arhiwa dokumentowe, ale nie tylko. Stulecie XIV
przynioslo tez do PolSki zwyczaj prowadzenia rejestrów - ksiag wpi-
sów przez poszczególne kancelarie. Do ich upowszechnienia przyczynilo
sie walnie wprowadzenie wlasnie wówczas na ziemie polskie papieru,
który czesciowo zastapil drozszy pergamin. Zaczely powstawac pierwsze
archiwa wystawców.
Jezeli juz na wiek XIV przypada powstanie wielu archiwów, to do-
piero w dwóch nastepnych stuleciach ugruntowalo sie pojecie archiwów
publicznych, panstwowych. Przekonanie bowiem o urzedowym, publicz-
nym charakterze akt powstalych w kancelariach urzedów, torowalo sobie
droge do powszechnej swiadomosci bardzo wolno. Urzednicy przez dlugi
okres uwazali akta urzedów, które piastowali, za swa wlasnosc. Panstwo
poczelo sie o nie upominac mocniej dopiero na przelomie XV i XVI w.,
ale akt panstwowych u rodzin urzedników poszukiwac sie bedzie jeszcze
w polowie XVIIIw.
Stulecie XVI stanowilo zreszta i pod innymi wzgledami takze pewien
próg w dziejach archiwów. polskich. Nie chodzi tu tylko o to, ze wraz
z ogólnym wzrostem wyksztalcenia zwiekszyla sie wówczas wydatnie
ogólna ilosc wytwarzanych pism {fakt ten zwiazany byl takze z osiagnie-
ciem przez kancelarie tego okresu stosunkowo wysokiego stopnia roz-
woju). Po prostu, pod koniec XVI w. ilosc akt nagromadzanych w archi-
wach od owego przelomowego XIV w. byla juz bardzo znaczna. Wysta-
pila wiec wówczas, niejednokrotnie po raz pierwszy, potrzeba nadania
archiwom jakichs form organizacyjnych, lub przynajmniej uporzadko-
wania ich zasobu, Archiwa wystawców powstawaly z reguly na zapleczu
kancelarii i dotychczas miescily sie we wspólnych z kancelariami po-
mieszczeniach. T-eraz, ze wzgledu na wielka ilosc nagromadzonych akt,
zrodzila sie potrzeba odrebnych, odpowiednio urzadzonych lokali archi-
walnych.
Niemniej jednak -ciagle, z malymi tylko wyjatkami, byly to archiwa,
którym poczatek dal wiek' XIV. Skostnienie ustroju Rzeczypospolitej,
brak wiekszych przemian w organizacji panstwa i calego spoleczenstwa,
nie zaklócaly spokojnego narastania archiwów wladz panstwowych, sa-
morzadowych czy koscielnych. Niewielkie tylko zaburzenia w archiwach
wladz centralnych panstwa przynioslo przeniesienie stolicy z Krakowa
do Warszawy na przelomie XVI i XVII w. Dopiero reformy okresu
stanislawowskiego spowodowaly zmiany bardziej zasadnicze. Gruntowna
przebudowa organów centralnych wywolala wówczas w Polsce, po raz
pierwszy na wieksza skale, zjawisko zamykania sie archiwów i kon-
centracji ich w jednym miejscu. Nowo powstajace urzedy nie tylko pro-
wadzily kancelarie na sposób nowy, wytwarzajac tzw. akta czynnosci,
ale równoczesnie - w przeciwienstwie do archiwów dawnych; które po-
wstawaly niejako sila rzeczy przez fakt gromadzenia sie akt - od sa-
mego poczatku zakladaly sobie nowe, wlasne archiwa. Zmiany w tym
184
l
185
.....
pochodza juz bezposrednie informacje o archiwach koscielnych. W 1298 r.
biskup poznanski Andrzej Zaremba kazal przepisac pewien przywilej
i kopie zlozyc in archivo ecclesie nostre. Tenze biskup wydal polecenie,
zeby kopia innego dokumentu in archivo nostre ecclesie conservari. Takie
archiwa, gdzie mogly byc skladane nie tylko odpisy dokumentów, ale -
przede wszystkim - dokumenty oryginalne, istnialy juz wówczas w sto-
licach wszystkich diecezji w katedralnych skarbcach. Mialy je równiez
instytucje klasztorne.
Nie ulega watpliwosci, ze swoje archiwa posiadali takze przynaj-
mniej niektórzy ksiazeta dzielnicowi. W 1252 r. Innocenty IV pisal do
swego legata w Polsce, by ten postaral sie o kronike (wedlug Balzera
mialo tu chodzic o dzielo Wincentego Kadlubka) ex archivo ducis Po-
lonie. Zwrot w liscie papieskim nie jest tu moze bardzo miarodajny.
Uzyla go osoba obcujaca w Rzymie na co dzien z instytucja archiwum.
Ale nieco pózniejsza wzmianka o archiwum Wladyslawa Lokietka, od-
noszaca sie do ok. 1300 roku, mówi juz wprost o skrzyni z ksiazecymi
dokumentami.
Rozwój instytucji immunitetu sprawil, ze w XIII w. musialy sie gro-
madzic dokumenty równiez w rekach moznych, na ogól jednak w póz-
niejszych archiwach panów feudalnych brak archiwaliów z tego okresu,
Zaczatki archiwów wytworzyly tez najstarsze miasta lokowane od
XIII w. na prawie niemieckim. Juz sam fakt lokacji wymagal wystawie-
nia pewnej liczby dokumentów, w tym takze dla wladz lokowanego
miasta. Gromadzily sie one w tym najstarszym okresie zapewne w rekach
wójtów. ,
Byly to wszystko jeszcze archiwa o bardzo niklym zasobie, zlozonym
z kilku, kilkunastu, a najwyzej kilkudziesieciu dokumentów. Cenione na
równi z kosztownosciami i zasobami pienieznymi, byly tez razem z nimi
przechowywane. Stad i termin "archiwum" w XIII w., a zreszta i póz-
niej jeszcze, oznaczal takze skarbiec. Dokument Boleslawa Wstydliwego
z 1257 r. wspomina o pieniadzach in archivis. W 1412 r. wzmiankowano
o archivum seu thesaurum ecclesie Plocensis. Wiele lat pózniej bedzie sie
jeszcze mówic o "archiwum skarbca koronnego". Wystepuja wiec tu
niewatpliwie analogie z zachodnimi tresors des chartes. Poniewaz skarbce
umieszczano w miejscach uchodzacych za najbardziej bezpieczne, tam
gdzie juz wzniesiono budowe murowane: koscioly, wieze, ratusze, naj-
czesciej w ich obrebie, wiec i najstarsze archiwa tam sie znajdowaly.
Skladano je w skrzyniach lub workach (puzdrach skórzanych). Niekiedy
byly to wspólne skrzynie dla dokumentów i kosztownosci. Owczesni opie-
kunowie skarbców - kustosze, byli wiec w jakims sensie takze pierw-
szymi archiwistami.
Niewielka skrzynke czy worek latwo bylo przewozic, totez panu-
jacy wozili czesto swoje archiwa ze soba. Mial na tulaczce pod reka swo-
je dokumenty Lokietek. Wiemy tez, z czasów nieco pózniejszych, ze
186
ksiazeta litewscy zabierali sakwy podrózne z dokumentami do obozu.
Tracono je nieraz przy róznych okazjach: tak/np. Skirgiello utracil swo-
je archiwum w bitwie z Krzyzakami w 1385 r.
Jezeli wyzej wspomniano o pojawieniu sie terminu archivum. juz
w XIII w., to trzeba pamietac, ze ze sredniowiecza znamy go tylko
z tekstów lacinskich i ze wystepuje bardzo rzadko. Powszechnie pojawi
sie dopiero w XVI stuleciu, ale tez przede wszystkim w lacinie. Odpo-
wiednildem polskim tego terminu byl przez dlugi czas zapewne "sklep".
Jeszcze w 1611 r. Marcin Blazewski, w przekladzie na jezyk polski kro-
merowej kroniki, stale zwrot in archivo regio oddawal: "w sklepie kró-
lewskim" .
Ze wszystkich archiwów wczesniejszego polskiego sredniowiecza nie
zachowalo swej ciaglosci w glab czasów nowozytnych ani jedno archi-
wum prywatne. Jedynie niektóre pózniejsze archiwa koscielne czy miej-
skie, jak juz na to wyzej zwrócono uwage, moga swymi tradycjami
i fragmentami zasobu siegac wstecz takze do wieku XIII, niekiedy na-
wet wieku XII.
Dopiero powstajace od XIV w. archiwa wielu nowych instytucji zy-
cia spolecznego wykazaly wieksza trwalosc i w wielu wypadkach zacho-
waly sie do dzis w naszych wspólczesnych archiwach. Byly to jednak juz
nie tylko archiwa odbiorców, ale równiez - i to w przewazajacej
czesci - archiwa wystawców.
PRZEGLAD ARCHIWÓW
DAWNEJ RZECZYPOSPOLITEJ
187
"Lithvanian Metrica" in Moscow and Warsaw (Cambridge 1984) oraz te;ze, Uklad
i zawartosc Metryki Litewskie; ("Archeion", LXXX, 1986). O archiwach Prus
Królewskich: I. J a n o s z - B i s k u p o w a, Archiwum Ziem Pruskich (Warszawa
1974) i R. M a r c h w i n s k i, Akta podskarbich pruskich z przeLomu XVI i XVII w.
w Archiwum Torunskim ("Zesz. Nauk. UMK, Historia", V, Torun' 1969). O archi-
wach wyznan protestanckich, zob.: M. K o s m a n, Archiwalia do dzie;ów ref OT-
mac;i i k01l.trref01"'l'l14c;i w W, Ks. Litewskim. Zarys losów, stan obecny ("Ar-
cheion", LVI, 1971) i t e n * e, Archiwum Jednoty Litewskie; ("Archeion", LXI,
1974); R. K a c z m a rek, Archiwum Zboru w Zelowie ("Archeion", XXVI, 1952).
A r C h i W a w l a d z (a d m i n i s t r a c y j n e i s a d o w e) w K 0-
r o n i e. Do najwczf!sniej uformowanych nalezy archiwum gromadzace
dokumenty, których odbiorca byl król, jako glowa panstwa, zwierzchnik
rodziny królewskiej i uzytkownik dóbr królewskich. rchiwum to zgro-
madzone w skarbcu na Wawelu nosi nazwe: A-rchiwum Koronne Kra-
kowskie *. Po przeniesieniu stolicy do Warszawy podobne archiwum, ale
o przewadze korespondencji dyplomatycznej, poczelo narastac przy urze-
dzie kanclerskim w Warszawie. Nazywamy je Archiwum Koronnym
Warszawskim *.
Glównym, centralnym urzedem panstwowym od XIV w. byla kan-
celaria królewska, zawiadywana przez kanclerzy i podkanclerzych. Slu-
zyla monarsze przy sprawowaniu wladzy 'wykonawczej i sadowniczej, pózniej niekiedy takze, w pewnym zakresie, obslugiwala sej. Sluzyla'
równiez. tym sadom, dla których na dworze powolano osobnych urzedni-
ków. Kancelaria ta wytworzyla archiwum zwane Archiwum Metryki
Koronnej *.
Kancelaria królewska zalatwiala pierwotnie takze sprawy skarbo-
we. Od poczatku XVI w. wyodrebnila sie osobna ,kancelaria podskarbich
wielkich koronnych, która dala poczatek Archiwum Podskarbinskiemu
Krakowskiemu *. Przeniesienie stolicy do Warszawy doprowadzilo do
powstania Archiwum Podskarbinskiego Warszawskiego *. Do archiwów
tych trafialy takze akta zup. Niekiedy jednak zupy wytworzyly osobne
archiwa, jak np. Archiwum zup olkuskich. Podobnie bylo z archiwami
komór celnych.
Decyzja sejmu lubelskiego z 1569 r. o utworzeniu osobnego zarzadu
skarbu kwarcianego w Rawie zadecydowala o powstaniu Archiwum
Kwarcianego *.
Ostateczny podzial skarbu na panstwowy i sluzacy utrzymaniu dwo-
ru królewskiego doprowadzil u schylku XVI w. do oddania czesci spraw i
skarbowych w rece podskarbich nadwornych. Powstalo Archiwum Dóbr
Stolowych * zwane pózniej najczesciej Archiwum Kameralnym.
188
..
II VNZAM .,MIH:lII.,
3UISr3I" VMIH:lII.,
301S"31Z . ,H:lII.,
30lZ00119 .,MIH:lII.,
....
l
% O
u r31I")lS
[:::: o!: i¥)I -: ClI
"2
o
s.-
o
:l
j, AJ.II., 'N 39 "H:lII" 1 rn
Qi'
3N1VlliH't)I "H:lII., I :s
10
r3NNOIIO)l I)lAIIJ.3"
I
3I)1SMO)I.,II)I
//
o o
g
8 cxt:2 ..,.
<r'" ..,. <r'"
R
<r'" ...
,
--.._._-.--_._- -.
arziemskich
chiwa grodzkie "'. Podobnie wyksztalcenie sie w tymze stuleciu sta"'.
no- wego sadownic-twa Szlachecki
( ('./
ego dalo podstawe do powstaqia archiwów
, ---!
,,'
""
Archiwa wladz (administracyjne i sadowe) na
L'i t w i e. Wielkie Ksiestwo Litewskie jeszcze przed ukladem w Kre-
wie mialo swoje archiwum dokumentowe, zlozone w skrzyni na zamku
wilenskim, potem w skarbcu na zamku w Trokach. Na poczatku XVI w.
przeniesiono je do zamku dolnego w Wdlnie. Zachowalo sie w calosci co
najmniej do 1547 r., pózniej poczelo sie rozpraszac. W II w., w latach
"potopu", mial je pod swa opieka w Tykocinie Boguslaw Radziwill i juz
w calosci do Wilna nie wrócilo. Szereg cennych dokumentów, zwlaszcza
dotyczacych unii polsko-:-litewskiej, zabrali Radziwillowie do Nieswieza
i te zachowaly sie w ich archiwum rodowym.
Metryka Litewska, zalozona za Kazimierza Jagiellonczyka, przecho-
wywana byla poczatkowo razem z dokumentami w skarbcu trockim.
Z Trok, razem ze skarbcem, przeszla przed 1511 r. do Wilna. Na prze-,
lomie XVI i XVII w. przepisano najstarsze ksiegi. Mialy one pozostac
nadal w skarbcu, natomiast odpisy oddano kanclerzom litewskim. Po-
czawszy od pocz. XVII w. Archiwum Metryki narastalo dalej w zakupio-
190
.t
, A r c h i w a w l a d z o k r e s u s t a n i s l a w o w s k i e g o. Na ich
czolo wysuwa sie powstale w wyniku dzialalnosci gabinetu królewskiego
Archiwum Stanislawa Augusta *, bedace na poly archiwum publicznym,
na poly prywatnym króla.
Zorganizowane archiwa posiadaly urzedy, powolane w nastepstwie
reform przeprowadzonych po wstapieniu Stanislawa Augusta na tron,
a takze po pierwszym rozbiorze. Naleza do nich: Rad,a Nieustajaca * oraz
dzialajace od 1764 r. lub 1773 w charakterze ministerstw: Komisja Skar-
bowa *, Komisja Wojskowa * oraz Komisja Edukacji Narodowej *.
Powolane po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja urzedy centralne,
wspólne dla Korony i Litwy ("Obojga Narodów"), posiadajace na ogól
swietnie dzialajace kancelarie, nie zdazyly wytworzyc wiekszych archi-
wów. Niewielkie archiwa wytworzyly tez wladze powstania kosciuszkow-
skiego. .
Komisje Porzadkowe Cywilno-Wojskowe, tak' owocnie dzialajace
w tym okresie na prowincji, skladaly swoje akta w archiwach grodz-
kich.
A r c h i was a m o r z a d u m i e j s k i e g o, kor p o r a c j i
m i e s z c z a n s k i c h, i n s t y t u c j i c h a r y t a t y w n y c h i s z kó l
w Y z s z y c h. Olbrzymia liczba miast na obszarze Rzeczypospolitej ptze-
sadzila o powstaniu wielkiej ilosci archiwów miejskich *. Byly to jednak
archiwa bardzo rózniace sie miedzy soba stopniem zorganizowania i wiel- '
koscia zasobu, tak. jak róznily sie znaczeniem i wielkoscia same miasta.
Pomimo istnienia w kazdym miescie kilku organów wladz miejskich,
nieraz i kilku kancelarii, z reguly w kazdym miescie powstawalo dla
nich tylko jedno archiwum.
191
Posiadaly takze swoje niewielkie archiwa cechy rzebieslnicze, czasem
i konfraternie kupieckie, a takze fundacje charytatywne istniejace w po-
staci szpitali-przytulków. O ile jednak sporo archiwów cechowych zacho-
walo sie po dzis dzien, tych drugih przetrwalo niewiele. Jednym z nie-
licznych bylo zachowane do 1944 r. Archiwum Szpitala Sw. Lazarza
w Warszawie.
ial takze swoje archiwum od naj dawniejszych czasów Uniwersytet
Jagiellonski. Przy akademiach w Zamosciu, Wilnie i Lwowie zgroma-
dzily sie skromniejsze archiwa,
A r c h i w a w i e l k i e j w l a s n o s c i f e u d a l n e j. Niewat-
pliwie do najliczniejszych w okresie przedrozbiorowym nalezaly archiwa
rodowe *, narastajace w reku szJ.achty - wlascicieli ziemskich. Tak jak
zróznicowany byl stan szlachecki, tak rózne byly i te archiwa. Najwiek-
sze archiwa magnackie swym zasobem dorównywaly archiwom wladz
panstwowych, a niekiedy nawet je przewyzszaly.
192
-"-
p O C Z a t k i A r C h i w u m i j e g o C h a rak t e r. Po odnowie-
niu monarQhii w XIV w. za Wladyslawa Lokietka i Kazimierza Wielkiego
zaczelo w skarbcu królewskim na Wawelu tworzyc sie archiwum zlozone
z najwazniejszych dokumentów panstwowych. Wiadomo, ze Kazimierz
Wielki kazal zlozyc in arce Cracoviensi statut wislicki w 1356 r., a in
thesauro nostrQ Cracoviensi ksiege prawa niemieckiego w 1356 r. oraz
tekst ordynacji zup krakowskich w 1368 r. Zapene w archiwum bylo
juz wówczas sporo dokumentów. Z tego pierwotnego zasobu nic jednak
--'
niemal nie zostalo, byc moze rozproszyl sie w czasach Ludwika Wegier-
skiego. Wyrazniejsze slady gromadzenia zachowanego pózniej zasobu
pochodza dopiero z poczatków panowania Wladyslawa Jagielly. Ale jesz-
cze i za rza.dów tego monatchy. pojecie archiwum koronnego nie bylo
mocno ugruntowane, o czym moze swiadczyc przechodzenie dokumentów
królewskich do archiwów prywatnych dygnitarzy piastujacych najwyzsze
stanowiska. I
Archiwum powstalo przy najwyzszej wladzy panstwowej, repreZen-
towanej przez króla. Bylo ono archiwum królewskim, takze króla jako
zwierzchnika rodziny królewskiej i uzytkownika domeny królewskiej.
Pierwotnie bedace niejako wlasnoscia króla, z biegiem czasu nabralo
charakteru archiwum publicznego.
13 - Archiwistyka 193
....
",
Z a s 6 b A r c h i w u m j e g o o p r a c o w y w a n i e. Od po-
czatku panowania Wladyslawa Jagielly zasób narastal stopniowo przez
skladanie - wedlug okreslenia Siemienskiego - "dokumentów swiad-
czacych o prawach ich wlascicieli (zrazu tylko monarchy, potem tez spo-
'-
leczenstwa i panstwa) zar6wno w stosunku do czynnik6w miedzynarod
wych, jak i wewnatrzpanstwowych i to zar6wno yv stosunkach public-
nych, jak i,pJ:YWatnych". Obok stalego naplywu pojedynczych dokumen-
t6w, wchodzily do archiwum takze cale arcl'liwa, albo wieksze fragmenty
innych archiwów, z reguly przy okazji traktat6w rozszerzajacych granice
panstwa. Tak wplynely dokumenty ksiestw zatorskiego i oswiecimskiego
oraz ksiestwa mazowieckiego. Traktaty z Krzyzakami w latach 1404.
1422, 1466 i zwlaszcza 1525 daly wiele dokument6w, siegajacych wstecz
do 1187 r. Za panowania Zygmunta Augusta wcielono archiwum arcy-
biskupów ryskich. Takze kazdorazowe, malzenstwa w rodzinie królew-
. skiej, zakupy dóbr, rekuperówanie 6br zastawianych, dawaly okazje do
naplywu nowych dokument6w. P.rzybylo ich zwlaszcza wiele w czasie
egzekucji kr6lewszczyzn miedzy 1563 a 1570 r.
194
j.
l
"j
1
I
i
lejny inwentarz Archiwum powstal - dopiero z inicjatywy Zygmunta I I w 1613 r. i byl dzielem sekretarzy królewskich,' braci Stanislawa i Ma-
195
cieja Lubienskich. Natomiast komisje sejmowe nakazywaly spisanie
Archiwum po "potopie" i po wojnie pólnocnej. W ten sposób powstaly
inwentarze z 1682 i 1730 r. Ten ostatni, wskutek zmian zaszlych w za-
,
t
,
sobie od 1569 r., stosunkowo zreszta niewielkich, wprowadzil czesciowo
! nowa numeracje dokumentów, a na samych dokumentach zostawil slad
!, w postaci adnotacji: revisum 1730.
I
!I
l
p ó z n i e j s z e los Y' A r c h i w u m. Po przewiezieniu do War-
i' szawy w 1765 r. Archiwum Koronne Krakowskie zlozono w Archiwum
I Metryki Koronnej. Przeszlo w ten sposób z gestii podskarbich pod opieke
!
i
,
,I1. kancl erzy. W 1794 r. podzielilo los calego Archiwum Metryki, które wywieziono do Petersburga. Dzis wieksza czesc zasobu Archiwum, ok.
2400 dokumentów, znajduje sie vi Archiwum Glównym Akt Dawnych
w Warszawie, 350 w Bibliotece Czartoryskich w Krakowie, kilkadziesiat
w rozmaitych zbiorach polskich.
ARCHIWUM KORONNE WARSZAWSKIE
P o c z a t k i A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a-
c j a. Archiwum Koronne Warszawskie bylo w pewnym sensie konty-
nuacja Archiwum Koronnego Krakowskiego po przeniesieniu siedziby królewskiej z Wawelu na zamek warszawski. Inaczej jednak niz tamto,
pozostawalo od samego poczatku w gestii kanclerzy. Prawdopodobnie
zasób archiwum narastal na zamku w tym samym pomieszczeniu, które
zajmowalo Archiwum Metryki Koronnej (zob. dalej). Nazywano je
w XVIII w. Archivum Regni Secretius Varsaviense - Archiwum Sekret-
ne Warszawskie. Bylo to tez typowe archiwum odbiorcy, ale w stosunku
/
doArchiwumKor n egoKrakowskiegobardziej"nowoczesne".Wyra-zalosietowblizszymzwiazkuzarchiwumwystawcytejsamejwladzy(archiwumtakimbylowlasnieArchiwumMetrykiKor n ej)iwrodzaju
archiwaliów, na które skladaly sie w wiekszej czesci nie tylko dokumenty
sensu stricto, ale tez korespondencja dyplomatyczna.
Jak stosunek tego Archiwum do Archiwum Metryki Koronej wy-
. gladal blizej, jakie byly miedzy nimi powiazania organizacyjne, czy
opiekowali sie nim metrykanci, czy inni wyznaczeni pisarze lub sekre- tarze kancelari królewskiej - nie wiemy. Wiadomo tylko, ze jedyne
istniejace w XVIII w. jego inwentarze sporzadzili' wlasnie metrykanci.
Mialo to jednak miejsce juz po zamknieciu Archiwum i ostatecznym
zlozeniu go w Archiwum Metryki Koronnej na poczatku panowania
Stanislawa Augusta.
196
j fi:;
. .
/
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Skladalo
sie archiwum z dokumentów i korespondencji, których odbiorcami byli:
król, zwierzchnicy kancelarii w osobie kanclerzy i sekretarza wielkiego,
a niekiedy i inni dygnitarze koronni. Jak wiadomo, dokumenty bardziej
uroczyste odsylano w pierwszej pol. XVII w. jeszcze do Krakowa, potem
i one pozostawaly w Warszawie. W sumie wlasciwych dokumentów bylo
w tym Archiwum niepomiernie mniej niz w Archiwum Koronnym Kra-
kowskim. Najszacowniejsza wsród nich grupe stanowily traktaty i umo-
wy miedzynarodowe Rzeczypospolitej, a takze traktaty dynastyczne. In-
strukcje poselskie, listy poslów do króla i kanclerzy tworzyly to, co
mozna by okreslic jako akta poselstw. Korespondencja dyplomatyczna
stanowila w sumie ok. 70% wszystkich akt. W Archiwum skladano takz
listy przejmowane przez polskich agentów.
Material gromadzony w Archiwum daleki byl od kompletnosci.
Ciagle jeszcze w XVII i XVIII w. urzednicy i dygnitarze dworscy za-
bierali pewne partie akt do siebie. Stad konstytucja sejmu koronacyjnego
Stanislawa Augusta z 1764 r. nakazywala instygatorom koronnemu i li-
tewskiemu rewindykowac archiwalia z archiw6w prywatnych. Archiwum
ponioslo tez dzis blizej nieznane straty w okresie "potopu", kiedy bylo
wywiezione razem z Archiwum Metryki Koronnej do Szwecji i zwr6co-
ne dopiero w kilka lat po pokoju oliwskim. W drugiej polowie XVIII w,
archiwum liczylo ok. 3500 jednostek. '
Zapewne za przykladem Archiwum Koronnego Krakowskiego, a tak-
ze dla potrzeb biezacego wykorzystywania zasobu, archiwalia ukladano
wedlug dzial6w juz w6wczas, kiedy archiwum narastalo na zapleczu
kancelarii kr6lewskiej. Dzialy te odpowiadaly stosunkom z poszczeg61-
nymi panstwami. Uporzadkowal caly zas6b i sporzadzil jego inwentarz
metrykant Ignacy Ludwik N o w i c k i w latach 1765 - 1766. Dwutomo-
we Compendium Archivi Regni Secretioris Varsaviensis zaginelo, ale
zachowal sie z niego wyciag w 20 tomikach. '
p 6 z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Za czas6w Stanislawa Augu-
sta zlozone w Archiwum Metryki Koronnej, obok Archiwum Koronnego
Krakowskiego, w 1794 r. podzielilo ich losy. Obecnie, gl6wny zrab zasobu
znajduje sie w Archiwum Gl6wnym Akt Dawnych w Warszawie, a czesc
w Bibliotece Czartoryskich w Krakowie. W r6znych zbiorach' polskich, \
takze w archiwach podworskich, przechowywane sa liczne akta, kt6re
wprawdzie nigdy moze W. Archiwum Koronnym Warszawskim nie. spo- czywaly, które jednak, z uwagi lIla adresat6w i sw6j charakter for,halnie
do niego przynaleza.
197
opracowan naleza tu: 1. S u l k o w s k ai Ksiegi wpisów' Metryki Koronnej ("Ar-
cheion", XLIV, 1966), I. S u l k o w s k a, 1. We j c h e r t o w a, Ksiegi poselskie
Metryki Koronnej ("Archeion", XLVIII, 1968), 1. S u l k o w s k a, Ksiegi sigillat
Metryki Koronnej ("Archeion", LIV, 1970), t e j z e, Ksiegi kanclerskie... Metryki
Koronnej ("Archeian", LX, 1974); ze starszych - A. W o l f f, Metryka Mazowiecka
(Warszawa 1929). Zob. tez artykly o Metryce Koronnej I. S u l k o w s k i e j
i A, R y b a r s k i e g o w: Archiwum Glówne Akt Dawnych, Przewodnik po zespo-
lach, cz. I (Warszawa 1975). Samego Archiwum Metryki blizej dotyczy artykul
S. p t a s z y c k i e g o, Inwentarz Archiwum Koronnego z r. 1613 ("Archeion", IV,
1928 - w Dodatkach: Przedmowa do inwentarza Hankiewicza). I. S u l k o w s k a .:.
- Kur a s i o w a i M. Woz n i a k o w a opublikowaly Inwentarz Metryki Koronnej
(Warszawa 1975).
198 , /
pospolitej. Archiwum w 1789 r. przeniesiono z zamku do palacu Krasin-
, ,
skich, zakupionego wówczas przez wladze na potrzeby urzedów, i zlozono
w specjalnie na nie przeznaczonych salach.
Pisarze zatrudriieni w Metryce i stojacy na jej czele. metrykanci byli
wiec takze archiwistami. Pierwsi tytulowali sie metricis Regni not arii,
drudzy metricis Regni cancellariae minoris (maioris) praefecti lub acto-
rum Metricis Regni cancellariae utriusque praefecti, a n.iekiedy wprost
custodes archivii (tak Hieronim Pinocci w 1658 r.). Niekiedy metrykanci
laczyli prowadzenie metryki z innymi funkcjami w kancelarii. Zmarly
w 1701 r. slynny metrykant koronny, Stefan Kazimierz Hankiewicz, byl
równoczesnie pisarzem dekretowym, to znaczy prowadzil ksiegi sadów
asesorskiego i referendarskiego.
Metrykantów, na wniosek kanclerzy, mianowal król, pieczetarze na-
'tomiast odbierali od nich przysiege sluzbowa. Waznosc nominacji kon-
czyla sie wraz ze smiercia wlasciwego kanclerza czy podkanclerzego.
, Wyjatkowo w 1_677 r. Maciej Ladowski i Mikolaj Szulc, pisarze przysiegli
kancelarii wiekszej i mniejszej, otrzymali na swe urzedy dozywocie, aby
"w najwiekszym porzadku miec archivum Regni, takze ksiegi metrycze,
które post ascensum vel decessum, urzedników koronnych za odmiana
pisarzów... diligentiorem curam potrzebuja". Metrykantami bywala czesto
nie szlacbta - dopiero w 1764 r. zastrzono te stanowiska dla "urodzo-
nych". Podkreslano, ze "te urzedy ludzie cnotliwi i wydoskonaleni w pra-
wie et in praxi curiae sprawowac winni" (1776 r.).
Metryka utrzymywala sie sama z oplat stron. Dopiero sejm w 1768 r.
dla kazdego metrykanta wyznaczyl rocznie po 3000 zl. Zwrócono przy
tym uwage, ze metrykanci ponosza wydatki "w trzymaniu przy archi-
wum koronnym ludzi". Jak liczny 'byl jednak caly personel zatrudniony
w Archiwum Metryki - nie wiadomo.
Z a s ó b A r c h i ,w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Jako
typowe archiwum wystawcy okresu staropolskiego skladalo sie Archiwum
Metryki przede wszystkim z ksiag, a w niewielkiej tylko czesci z luznych
akt, tzw. "papierów" kancelarii królewskiej. Archiwum tworzylo sie przez
skladanie w nim ,ksiag powstajacych w nastepstwie dzialania tej kance-
larii, z ksiag odziedziczonych przez króla czy Kormie, wreszcie z ma-
terialów powstalych poza kancelaria królewska, a skladanych w A,rchi-
wum na 'mocy rozkazu 'królewskiego, czy na mocy zwyczaju. Qd po-
lowy XVIII w., jak juz wia4omo, skladano w Archiwum takie cale
archiwa powstale uprzednio odrebnie.
Najstarszy zasób reprezentuja ksiegi Metryki Mazowieckiej (po-
wstale w kancelarii ksiestwa mazowieckiego), zachowane od 1414 r.
,i wlaczone do Archiwum w 1539 r. Glówna seria ksiag wpisów kancelarii
królewskiej zachowala, sie od 1447 r. (starsze, weplug zywej w XVI w.
199
tradycji, mialy zaginac pod Warna, czemu jednak przecza nowsze bada-
nia). Zwiemy dzis te serie po prostu: libri inscriptionum (ksiegi wpisów).
Wydzielone od konca XV w. (najwczesniejszy slad z 1487 r.) ksiegi z wpi-
sami akt dotyczacych polityki zagranicznej utworzyly serie ksiag posel-
skich (libri legationum).Kolejna seria, wyodrebniona z glównej, to tzw.
.
,
królewskich, przeprowadzanych w I Koronie co pewien czas od 1564 r. Utworzyly one osobna serie libri lustrationum. Podobnie skladano tez
w Archiwum egzemplarze konstytucji sejmowych (przewaznie w postaci
druków). W XVIII w. do Archiwum oddawano akta konfederacji po ich
rozwiazaniu.
W sumie, caly wlasny zasób' Archiwum liczyl pod koniec XVIII w.
znacznie ponad 1000 ksiag i pewna ilosc papierów luznych. Zapewne juz
w XVII w. razem z tym zasobem lub obok niego przechowywano Archi- i
wum ,Koronne Warszawskie, a w polowie nastepnego stulecia, jak wia- II
domo, zlozono tam takze Archiwum Koronne Krakowskie oraz Metryke
Litewska.
Slady opracowywania zasobu w postaci spisów, inwentarzy, suma-
riuszów, pochodza z okresu dosc póznego. Jest to zapewne nastepstwem
faktu, ze jeszcze w XVII w. caly zasób liczyl stosunkowo niewiele ksiag
ustawionych niewatpliwie seriami, co bardzo ulatwialo wszelkie poszuki
wania. Powstanie pierwszego inwentarza zawdzieczamy wedrówce zasobu
w polowie XVII w. do Szwecji i z powrotem. W sierpniu 1656 r. Karol
Gustaw, liczac sie z mozliwoscia oddania w rece polskie Warszawy, na-
kazal sekretarzowi Maciejowi Biornkton zorganizowac wywiezienie
Archiwum Metryki Koronnej do Szwecji. Wrócilo ono dopiero w 1664 r.
W kilka lat pózniej (1672 -1674) ówczesny metrykant, Stefan Kaimierz
Hankiewicz, sporzadzil do dzis zachowane connotatio variorum libro-
rum vulgo Metrica Regni dictorum. Sumariusz wybranych zapisów
z ksiag Metryki opracowal tez w polowie XVIII w. metrykant Jan Fran-
ciszek Cywinski w 25 ksiazeczkach; w 1777 r. Rada Nieustajaca kazala
ten sumariusz wykupic z rak spadkobierc;ów Cywinskiego za 1000 duka-
200
tów i oddac na potrzeby Archiwum. W polowie XVIII W \ sumaryzowano
tez Metryke Litewska.
Za pahowania Stanislawa Augusta pro'wadzono w Archiwum szereg
prac zabezpieczajacych. Na polecenie króla metrykant Rogalski przepisal 9 zbutwialych ksiag "ledwie czytelnych", za co otrzymal 1050 zlp. Pra-
COWano równiez nad zasobem archiwów zlozonych w Archiwum, Metryki. O inwentaryzacji Archiwum Koronnego Warszawskiego byla juz mowa.
W 1777 r., na polecenie królewskie, sekretarz Antoni Korwin Kosa-
kowski zajal sie przepisaniem w transkrypcji lacinskiej ksiag Metryki Litewskiej. Przepisano wówczas 66 najstarszych ksiag. Wszystkie je tez
na nowo oprawiono. Glówna inicjatywa tych prac wyszla od Adama Na-
ruszewicza.
G e n e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Dokumentacje finansowa, zwiazana z centralna skarbowoscia panstwa.
prowadzili poczatkowo pisarze kancelarii królewskiej pod nadzorem pod-
skarbiego wielkiego. Od poczatku XVI w. istniala juz osobna kancelaria podskarbinska, przy, której poczely sie gromadzic akta skarbowe. Pod-
skarbi mial swój lokal na Wawelu obok skarbca. Tam narastaly akta
201
pod bezposrednia opieka pisarza skarbu koronnego, zarzadzajacego kan-
celaria. Do schylku XVI w. ten sklad akt, zwany, pózniej Archiwum
Podskarbinskim Krakowskim, liczyl co najmniej kilkaset ksiag i dzie-
siatki tysiecy akt luznych, Ten naplyw akt mógl nieco oslabnac od po-
czatku XVII w. wskutek rozdzialu skarbu: czesc szla teraz do Archiwum
Dóbr' Stolowych (Archiwum Kameralnego), narastajacego jako archiwum
zupelnie odrebnie od Podskarbinskiego (proces ten jednak mógl tez wy-
stapic dopiero 100 lat pózniej - por. dalej, o Archiwum Kameralnym).
Podskarbi przeniósl sie zreszta w tym czasie za dworem do Warsza-
wy.nieTu poczel o sie przy nim wytwarzac IlQwe archiwum, nazwane potem Archiwwp Podskarbinskim Warszawskim. W Warszawie archiwum to
mialo stalego lokalu. Wiadomo, ze w 162 r. poszukiwano w stolicy
pomieszczenia "dla akt skarbowych". Archiwum to zamknelo sie
w 1764 r. w z-wiazku z reorganizacja wladz skarbowych.
Akta zgromadzone w Krakowie nie zostaly z poczatkiem XVII w.
przewiezione do Warszawy. Pozostaly w dawnym lokalu na Wawelu.
Dopiero w 1755 r. pisarz skarbowy Piotr Celestyn Zapolski przetranspor-
towal wieksza partie akt do stolicy, oddajac czesc do Archiwum Dóbr
Stolowych. W 1765 r. przewieziono do Warszawy reszte zasobu.
Archiwa te nie zatrudnialy swego odrebnego peronelu. Zajmowali
sie nimi pisarze skarbowi. Archiwum Podskarbinskim Krakowskim, po-
zostalym na Wawelu po przeniesieniu urzedu podskarbinskiego do War-
szawy, opiekowal sie kustosz skarbu. W XVIII w., pisarze, Illajacy bliski
kontakt z Archiwum, sami niekiedy nazywali sie metrykantami.
celari podskarbinskiej, 2 - przez urzedników podskarbiego delegowa- nych w teren (do starostw, do boku poselstw), 3 - skladane w kancelari
w zwiazku z rozliczeniami z podskarbim poborców, dzierzawców kró-
lewszczyzn, administratorów zup, cel, mennic, komór celnych. Osobna
grupe atanowily akta pisarza polnego i inne, zwiazane z utrzymaniem
wojska. Tak zwane rachunki królewskie, zachowane we fragmentach od
1388 r" a w sposób dosc pelny z XVI w" stanowily podstawowa serie
ksiag kancelarii podskarbinskiej. Przybraly one postac ksiag rejestruja-
cych caloksztalt dochodów stalych (i wydatków) panstwa. Zwano je nie-
202
zbyt scisle Regestra perceptorum et distributorum de privatis proventi-
bus SRM. Podstawe do ksiegowan dochodów w tej serii stanowily skla..
dane w kancelarii ksiegi zupne, celne, wykazy dochodów z wielkorzadów
krakowskich itp., na podstawie których rozliczali sie z podskarbim odpo-
wiedni urzednicy. W zwiazku z tymi i innymi rozliczeniami gromadzila
sie w Archiwum Podskarbinsim takze wielka liczba kwitów i asygnat
(do dzis zachowalo sie ich ok. 90000), skladanych tam zwykle w workach.
Podstawe do ksiegowania wydatków dawaly m. in. tzw. rachunki na-
dworne królów, rejestrujace wydatki szczególowe na utrzymanie dworu,
oraz rachunki poselstw prowadzone przez urzedników podskarbiego,
towarzyszacych poslom przybywajacym do Polski.
Z sum zebranych z podatków. uchwalonych przez sejm rozliczal sie
podskarbi przed sejmem. Stad powstala seria rachunków sejmowych.
Poborcy, zbierajacy podatek w poszczególnych ziemiach, skladali w urze-
dzie podskarbinskim. szczególowe wyliczenia zebranych od poszczególnych
podatników SUm w postaci rejestrów poborowych, do których dolaczano
ksiegi rekognicji (zaprzysiezone zeznania podatników).
Nagromadzila sie w Archiwum duza liczba inwentarzy starostw
i dzierzaw, spisywanych z reguly przy okazji zmiany dzierzawców.
Skladano tam takze po jednym egzemplarzu, odbywanych po 1564 r. co
pewien czas, lustracji generalnych dóbr królewskich.
Narastaly tez w Archiwum prowadzone w kancelarii podskarbich
wielkich, pózniej przez pisarza polnego, osobne rachunki kwot wyda t-
, kowanych na wojsko, rejestry popisowe, taryfy hiberny i innych po-
(.
,
datków, którymi pózniej administrowalo samo wojsko. Zebralo sie
w Archiwum takze nieco korespondencji dotyczacej zaciagów i utrzyma-
nia wojska.
Archiwum Podskarbinskie Krakowskie przez dlugi okres nie bylo
.) w ogóle inwentaryzowane. Zlozone jednak w sasiedztwie skarbca, a wiec
i Archiwum Koronnego Krakowskiego, bylo w XVII i na poq;atku XVIII
stulecia odwiedzane przez wizytatorów tego ostatniego. Stad wzmianki
o zasobie Archiwu Podskarbinskiego w inwentarzach Archiwum Ko-
ronnego. Z rewizji skarbca i Archiwum w 1632 r. wynika, ze bracia
Lubienscy, spisujacy Archiwum Koronne w 1613 r., prowadzili takze
jakies prace porzadkowe w aktach podskarbinskich. Pierwszy doklad-
niejszy inwentarz Archiwum Podskarbinskiego Krakowskiego pochodzi
dopiwumero z 1739 r., ale' nie byl to jeszcze inwentarz pelny. Dokladniej spi- sano jego zawartosc' w 1765 r., w zwiazku z przewozeniem zasobu ifchi-
do Warszawy.
Równiez Archiwum Podskarbinskie Warszawskie ma inwentarz do-
. piero z 1739 r. (Regestr KSiag Skarbowych in Archivo Thesaufi Regni),
a drugi - dokladniejszy, z 1754 r. Inwentarze te spisano przy okazji
przejmowania opieki nad aktami przez nowych pisarzy skarbowych.
Dalsze prace nad inwentaryzacja óbu archiwów prowadzono po
203
1764 r., kiedy opieke nad num przejela powolana wówczas do zycia
Komisja Skarbu Koronnego.
I
G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Ustanowienie osobnej administracji kwarty pociagnelo za soba wytworze-
nie sie osobnego archiwum. Poczatkowo wykazy kwarty skladano w Ar-
chiwum Podskarbinskim Krakowskim (przed 1590 r.). Ale juz konstytucja
z 1569 r. stwierdzala, ze "regestra maja byc jedne, w które kwity wszyst-
kie, wpisowane maja byc i tam zostawac przy prowenciech oddanych".
Skarb skladano w Rawie, a wiec .i tam narastalo Archiwum. Potem, ale
nie wiadomo kiedy, przeniesiono je do Warszawy. Pozostawalo pod opie-
ka osobnych pisarzy kwarcianych, zaleznych od podskarbiego. Nazywano
je (w 1764 r.) Archivum Quartae,
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. M<kna
w zasobie wyróznic dwie podstawowe grupy akt: wytworzone w kance-
larii skarbu kwarcianego w zwiazku z rejestracja kwot wplacanych tytu-
lem kwarty i nastepnie ich rozchodowania - byly to tzw. ksiegi kwar-
ciane - oraz róznego rodzaju ksiegi wykazujace dochodowosc królew-
szczyzn i wysokosc naleznej kwarty. Byly miedzy nimi lustracje gene-
ralne i inwentarze starostw.
Jedyny znany inwentarz Archiwum pochodzi z 1738 r. Wykazal on
istnienie 330 ksiag, a spisany zostal wedlug jakiegos dawniejszego przez
trzyosobowa komisje powolana do przekazania Archiwum Kazimierzowi
Bleszynskiemu, "pisarzowi kwarcianemu i hybernowemu Skarbu Koron-
nego in custodiam et conservationem".
P ó z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Przekazane wkrótce po 1765 r.
pod opieke Komisji Skarbu Koronnego razem z wymienionymi poprzed-
nio archiwami podskarbinskimi utworzylo Archiwum Skarbu Koronnego
i dzjelilo dalej jego losy. Dzis zachowane partie znajduja sie w Archi-
wum Glównym.
204
ARCHIWUM KAMERALNE
G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Konstytucje z 1588 i 1590 r. ostatecznie doprowadzily do oddzielenia
skarbu nadwornego od publicznego. Odtad istniala osobna administracja
dochodów idacych na rzecz króla i dworu, zawiadywana przez podskar-
biego nadwornego. August II powierzyl zarzad "stolu i skarbu królew-
skiego" urzedowi zwanemu Kamera, jak na owe czasy i stosunki polskie
zorganizowanemu bardzo nowoczesnie. Za panowania Stanislawa Augu-
sta miejsce Kamery zajela Komisja Ekonomiczna JKMci, zlikwidowana
dopiero w 1796 r. Samo archiwum wytworzone przez te instytucje na-
zywano róznie: Archiwum Dóbr Stolowych, Archiwum Kameralne, Archi-
wum Komisji Ekonomicznej JKMci.
Piotr Bankowski przypuszcza, ze do chwili powolania do zycia Ka-
mery, podskarbi nadworny skladal akta zarzadu dóbr stolowych w ogól-
nym Archiwum Podskarbinskim i dopiero przy Kamerze poczelo narastac
osobne archiwum. W 1731 r. jego zasób spoczywal w prywatnym miesz-
kaniu "najwyzszego skarbu JKMci pisarza Waleriana Kicinskiego", skad
przeniesiono je do zamku, do specjalnie wyremontowanych sal. Na zam-
ku pozostalo tez w pierwszych latach po upadku Rzeczypospolitej wraz
z dwoma archiwistami, Stanislawem Peczkowskim i Stanislawem Klo-
sowskim, którzy, po smierci Stanislawa Augusta, zwracali sie osobnym
memorialem do spadkobierców króla o ratowanie "archiwum po królu
polskim, po królu Polaku z domu i familii polskiej".
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r il c o w y w a n i e. Zasób na-
rastal stopniowo - w miare wzrostu produkcji akt w kancelarii Kamery.
W 1755 r. powiekszyl sie znacznie, jednorazowo, dzieki przewiezieniu
z Krakowa z Archiwum Podskarbinskiego Krakowskiego ksiag rewizji
i lustracji ekonomii, podlegajacych Kamerze. Zasób Archiwum skladal. sie
z protokolów posiedzen z zalacznikami, korespondencji, rachunków IWY-
kazów posesorów dóbr, rachunków budowli królewskich, inwentarzy
. i rewizji ekonomii. Nalezy podkreslic, ze akta samej Kamery to byly juz
'akta czynnosci - kancelaria jej pracowala systemem wprowadzonym
pózniej i w innych urzedach centralnych.
Najstarszy zachowany inwentarz Archivi Skarbu JKMci z 1740 r.
wyróznial w zasobie Archiwum nastepujace dzialy: 1 - zupy krakow-
205
;, -.,
'.
(przewaznie tyczace salin wielickich oraz wielkorzadów krakowskich) otrzymal 9d spadkobierców króla Matcin Badeni, od którego pewien
fragment przeszedl do Popielów (dzis znajduje sie w Archiwum Glów-
nym Akt Dawnych). FragII1;ent zasobu Archiwum Kameralnego dostal sie
tez Tadeuszowi Czackiemu (dzis w Bibliotece Czartoryskich). Pozostala
Pod Blacha glówna czesc Archiwum na polecenie Marii Teresy Tyszkie-
wiczowej ala w 1823 r. przewieziona do Jablonny. W 1941 r. óW-
czesny wlasciciel Jablonny, Maurycy Potocki, wraz z 'innymi aktami
zlozyl ja w Archiwum Skarbowym. Zabezpieczona w forcie Sokolnic-
kiego podczas drugiej wojny swiatowej. dzis znajduje ie w Archiwum
Glównym Akt Dawnych (zob.
r
dalej, losy Archiwum
.
Stanislawa Augus-
ta)..
../ rs.. . r"."
) I J. v
{
r:J/ . ARCHIWUM MARSZALKOWSKJi
I "' ..
t.\ ).
Literatura. Podstawowe sa tu trzy artykuly: J. Jankowskiej, Akta
. urzedu Marszalka Wielkiego Koronnego (Straty Archiwów i Bibliotek Warszaw-
skich. cz. I, Warszawa 1957); Akta Komis;i Brukowej miasta Warszawy (ibid.);
Alcta Urzedu Marszalkowskiego Korcmnego (1743) 1766 - 1794 (ArchiWUm Glówne
Akt Dawnych. Przewodnik po zespolach, cz. I, Warszawa 1975).
G e n e z a A r c h f w u m. j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Od chwili swego wyksztalcenia urzad marszalkowski sprawowal sadow-
nictwo na dW,or,ze oraz nadzorowal porzadek i bezpieczenstwo w miejscu
przebywania króla. a wiec przede wszystkim w stolicy. Marszalkowie
posiadali w tym zakresie wladze sadowa i wykonawcza. Sprawy utrzy-
mywania porzadku w stolicy powierzyla im konstytucja z 168p r. W t
celu marszalkowie powolali osoba Komisje Brukowa, która regularnie
206 .
..,l:
dzialala od 1742 r, Od 1766 r. urzad marszalkowski stal sie kolegialny.
Sejm Wielki przelal kompetencje urzedu na Komisje Policji Obojga Na-
rodów i Sad Kryminalny miasta Warszawy, ale w 1793 r. urzad przy-
wrócono, pozostawiajac jednak nadal Komisje Policji Koronna.
\ Kancelaria urzedu marszalkowskiego wytworzyla dwa archiwa: jed':
no, bedace wynikiem sprawowania przez marszalków funkcji sadowej,
.'
zwano Archiwum Marszalkowskim Sadowym, drugie, narosle w nastep-
stwie sprawowania funkcji administracyjno-policyjlnej, zwano Archiwum
Marszalkowskim Ekonomicznym. Osobne archiwum wytworzyla Komisja
Brukowa. O organizacji tych archiwów wiemy niewiele. W kazdym razie
w XVIII w. akta ekonomiczne i Komisji Brukowej przechowywano obok
siebie (w drugiej polowie stulecia w palacu Krasinskich).
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Archiwum
Sadowe, Wsród akt jego zasobu mozna wyróznic trzy grupy: 1 - tzw.
archiwum dekretowe (od 1611 r.), zlozone z serii ksiag, z wpisami wyro-
ków sadowych; 2.- tzw. archiwum susceptowe (od 1644 r.) - seria
ksiag z manifestami, relacjami, wizjami i pozwami; 3 .......... seria rejestrów,
czyli wpisów sadowych (od 1716 r.), prowadzona wedlug pOdzialu rze-
czowego spraw,
Archiwum Ekonomiczne. Akta sprzed 1766 r. nie zachowaly sie.
Moze w ogóle nie skladano ich w Archiwum i pozostawaly w aktach
prywatnych rodzin marszalkowskich. Akta po 1766 r. tworza kilka grup:
1 - dotyczace ceremonialu dworskiego i stosunków z przedstawicielami '
panstw obcych, 2 - zbiory przepisów dotyczacych samego urzedu mar-
szalkowskiego, 3 - korespondencja marszalków z innymi wladzami,
4 - akta dotyczace spraw zwiazanych z Warszawa, 5 - zarzadzenia
administracyjno-policyjne, 6 - sprawy o przekroczenia porzadkowe,
7 - ksiegi rachunkowe, 8 - akta wiezienia marszalkowskiego.
Archiwum Komisji Brukowej. Zawieralo ksiegi protokolów i aneksy
oraz rachunki dotyczace bruków, studni, kanalów i magazynu karowego
(przechowujacego tabor do oczyszczania miasta). Wsród akt znajdowaly
sie rejestry pomiarowe Warszawy i jej przedmiesc.
207
. }
II'"
G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
I
Z a s ó b A t c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Na zasób
Archiwum skladaly sie akta poszczegó1nychgeneralów. od 1646 do 1791 r.,
wytworzone w ich przybocznych kancelariach. Najwiecej pozostalo po
ostatnich generalach: Henryku Briihlu, jego synu Alojzym Fryderyku
i Szczesnym Potockim. Starsza czesc zasobu stanowily glównie rachunki,
od 1691 r. takze rolle artylerii. Z 2 polo XVIII w. zachowaly sie tez akta
dotyczace zaopatrzenia i stanu arsenalów, twierdz, produkcji broni, na-
tomiast mniej takich, które odzwierciedlaly sprawy dowodzenia. O ja...
kichs pierwotnych pracach porzadkowych prowadzonych w Archiwum
nIc nie wiadomo.
...\
ARCHIWA WLADZ CENTRALNYCH
OKRESU STANISLAWOWSKIEGO
208
' ,:..;11.11.
nislawa Augusta (Warszawa 1962). Zob. tez P. B a n k o w s k i, Gabinet Jego Kr6-
lewskiej Mosci i jego Archiwum (Archiwum Gl6wne Akt Dawnych, Przewodnik
po zespolach, cz. I, Warszawa 1975).
G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Stanislaw August zaraz po wstapieniu na tron powolal do zycia przy
swej osobie urzad, którego istnienia nie przewidywaly konstytucje Rze-
czypospolitej, zwany Gabinetem JKMci lub Gabinetem Dyplomatycznym.
I
I
I
Urzad ten sluzyl królowi do 1795 r., a w postaci szczatkowej - az do
I
I jego smierci w 1798 r. Koncentrowaly sie w urzedzie tym sprawy
I
!
zwiazane z polityka zagraniczna, ale nie tylko. Archiwum powstalo rów-
nolegle z sama instytucja, bo juz z 1765 r. znamy "wyciagi z Archiwum
Gabinetowego". Król mówil o Archiwum "archiwum moje"; zwano je
najczesciej "Archiwum Gabinetowym".
Pierwszym archiwista byl szef Gabinetu JKMci i równoczesnie archi-
wista Departamentu Interesów Cudzoziemskich Rady Nieustajacej -
Jacek Ogrodzki. W latach 1780 - 1794 opiekowal sie Archiwum Christian "
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Zasób
Archiwum tworzyly akta, przewaznie w postaci korespondancji, wy-
tworzone przez 5 kancelarii Gabinetu. Inwentaryzowal je i sporzadzal
do nich sumariusz juz drugi kolejny archiwista, Friese. W wyniku jego
prac powstalo szereg pomocy archiwalnych, oprawionych w osmiu
tomach.
14 - Archlwlltyka 209
r
tarzem, zasób Archiwum dzielil sie-' na 3 czesci: I - "Pisma do polskich
domowych interesów nalezace", II - "Pisma nalezace do interesów
I
r
miedzy Polska i obcymi mocarstwami zachodzacych", III - "Pisma na-
lezace do panstw obcych bez zwiazku z Polska", Niewielka ilosc ak
Albertrandy, na zadanie króla, przeslal mu w latach 1795 - 1798 do Grod-
na i Petersburga.
P ó z n i e j s z e los y A r c h i w u m, Jeszcze za 'zycia króla,
w 1797 r. zabral z Archiwum pewne materialy Tadeusz Czacki; wlaczajac
je do swej biblioteki w Porycku (dzis w Bibliotece Czartoryskich w Kra-
kowie). Po 1798 r. Archiwum uleglo dalszemu rozbiciu. Czesc archiwaliów
wywiózl za granice bratanek królewski Stanislaw Poniatowski, czesc
natomiast podarowal Marcinowi Badeniem1,l, od którego przeszly do Po-
pielów (dzis w Archiwum Glównym Akt Dawnych). Najwiekszy zrab
Archiwum, zlozony w Palacu pod Blacha, w 1823 r. przewieziony do
Jablonny, spoczywal tam do 1941 r. i razem z Archiwum Potockich
...
z Jablonny zostal oddany pod opieke archiwistom warszawskim (dzis
w Archiwum Glównym Akt Dawnych). Drobne fragmenty Archiwum
znajduja sie obecnie w róznych zbiorach polskich.
, G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
W 1766 r. z inicjatywy Stanislawa Augusta powstala przy jego boku
Kancelaria Wojskowa, zwana takze Gabinetem Wojskowym JKMci, jako
urzad konsultujacy moharche w sprawach organizacji wojska i obron-
nosci kraju. W 179 r., kiedy król przez kilka miesiecy sprawowal na-
czelne dowództwo, pelnila ta Kancelaria funkcje sztabu generalnego.
Przestala istniec w 1795 r, Na czele kancelarii Gabinetu stal z tytulem
regensa major Karol Krassowski i on tez opiekowal sie narastajacym
na zapleczu kancelarii Archiwum. Kancelaria i Archiwu, miescily sie
na zamku.
Z .a s ó b A r c h i w li m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. !'fa zasób
Archiwum skladaly sie wylacznie akta wlasne Kancelarii Wojskowej.
Ukladano je seriami oqpowiadajacymi organizacji wojska. W kazdej serii
akta ulozone byly chronologicznie (pisma wchodzace, p.iekiedy i kopie
pism wysylanych). Poza seriami powstaly dzialy: miscelanea i varia
210
;
l
! variorum. Jedna z seri zatytulowana byla Cadete i zawierala akta Szkoly Rycerskiej, inna - "Wojna 1792"- miescila akta kampanii polsko-
-:rosyjskiej. Nie zachowaly sie zadne inwentarze Archiwum sprzed 1795 r.
p ó z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Po wyJezdzie króla z War-
szawy akta zlozono w Archiwum Stanislawa Augusta, którego losy po- dzielily. Z czesci, która znalazla sie w Jablonnie, pewne materialy przed
1828 r. przeszly do zbiorów Aleksandra Chodkiewicza w Mlynowie (dzis
w Archiwum Panstwowym w Krakowie). Wczesniej ks. Józef Poniatow-
ski glówny zrab Archiwum odda do Ministerium Wojny. Z aktami Mi-
nisterium Archiwum przeszlo w 1866 r. do Archiwum Glównegó Akt Dawnych, tworzac tam tzw. Militaria Stanislawa Augusta (splonely
w 1944 r.).
G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Powolana do zycia w 1775 r. Rada Nieustajaca dzialala kolegialnie jako
plenum oraz poprzez 5 departamentów z których kazdy prowadzil osobna kancelarie. Archiwum Rady skladalo sie wiec z akt wytworzonych przez
kancelarie plenarna i kancelarie departamentów. Departament Wojny przejal w 1776 r. funkcje i akta istniejacej od 1765 r. Komisji Wojskowej
Koronnej, majacej zorganizowane Archiwum juz od 1766 r. Natomiast
o organizacji i funkcjonowaniu Archiwum samej Rady nie wiemy nic
blizszego. Sfonnowane rychlo po zorganizowaniu urzedu, istnialo jako
typowe archiwum biezace.
dzialala jeszcze krótko w latach 1793 - 1794. Jej Archiwum prawie w ca-
losci wywiezione zostalo po 1794 r. do Petersburga, dzielac losy Archi- wum Metryki Koron ej. W kraju pozostaly akta Departamentu Policji, I
które w 1870 r. wraz z aktami po b. Dyrekcji Policji, weszly do Archi- '
wum Glównego Akt Dawnych. Po 1923 r. wiekszosc. dawnego Archiwum
Rady zostala scalona w inwentarzu idealnym przez Józefa Stojanow-
skiego. Akta Rady ulegly w duzym procencie zniszczeniu w 1944 r.
ARCHIWUM KOMISJI SKARBU KORONNEGO
(WRAZ Z ARCHIWUM SKARBU KORONNEGO)
G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Czesciowa reforma centralnych wladz panstwa polskiego w 1764 r. objela
przede wszystkim zarzad skarbem. Spoczywal on odtad w rekach kole-
\ gialnie dzialajacej Komisji Skarbu Koronnego (w latach 1791 - 1792 -
Komisji Skarbowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów). Komisja ta w cia- gu swej kilkudziesiecioletniej dzialalnosci wytworzyla duze wlasne
archiwum.
Równoczesnie Komisja, jako spadkobierca funkcji zlikwidowanych
urzedów podskarbinskiego i osobnego skarbu kwarcianego, przejela wy-
tworzone przez nie archiwa, a wiec Podskarbinskie Krakowskie, Pod-
skarbinskie Warszawskie i Skarbu Kwarcianego. W rezultacie wiec pod
zarArchiwum
zadem Komisji znalaKomisji
zly sie wszystkieskladalo
archiwalia skarbowesieRzeczy-z pospol itej, z wyjatkiem przechowywanych w Archiwum Kameralnym.
dwóch odrebnych czesci: 1 - trzech
wymienionych wyzej archiwów zamknietych, nazywanych teraz razem
"Archiwum Skarbu Koronnego"; 2 - wlasnego archiwum Komisji o cha-
rakterze otwartym.
Odrebnosc obu archiwów podkreslal fakt, ze juz w 1765 r. dla Archi-
wum Skarbu Koronnego mianowano osobnego archiwiste, Józefa Witwin-
skiego. Archiwum to, umieszczone poczatkowo na zamku, przeniesiono
nastnizacyjna
epnie do palacuprzechowywaly
Krasinskich. Natomiast akta wlaakta
sne Komiusji nisiebie,
e mialy wspólpod
nej skladniopieka
cy. Kazdy wydziwlasnych
al, kazda wiekszaurzedni-
komórka orga-
ków.
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. 1. Archi-
wum Skarbu Koronnego skladalo sie z trzech wymienionych archiwów:
212
.. .- .....J...
Podskarbinskiego Krakowskiego, Podskarbinskiego Warszawskiego i Skar-
bu Kwarcianego. Archiwum Krakowfikie przejeli sekretarze Komisji Skar-
bowej 14 X 1765 r. wedlug spisu zatytulowanego Index munimentorum
et librorum ex archivo Cracoviensi anno 1765 Varsaviam transportato-
,I rum. Liczylo ono, tysiac kilkaset ksiag, m.in. i takie, które kwalifikowaly
sie do Archiwum Metryki Koronnej i tam zostaly oddane. Wczesniej, bo
juz 10 VI 1765 r. przejeto Archiwum Warszawskie wedlug "Summa-
ryusza Archiwum Skarbu Koronnego anno 1765 spisanego". Nie jest
blizej znana data przejecia Archiwum Kwarcianego, ale nastapilo to
wkrótce po 1765 r. W róznych latach sciagnieto do Archiwum nieco roz-
proszonych dawnych akt skarbowych. '
Archiwista Witwinski na polecenie Komisji prowadzil w calym Ar-
chiwum prace porzadkowe na duza skale, m,in. szereg luznych akt opra-
wil, formujac duze tomy, Sporzadzil takze wespól z oddanymi mu do
pomocy aplikantami inwentarz Archiwu:r;n (dzis zaginiony), otrzymujac
za to w latach 1 '776 - 1781 specjalne wynagrodzenie.
2. Archiwum Komisji narastalo, jak wspomniano, w poszczególnych
jej age,ndach. W Biurze Przybocznym gromadzily sie akta i korespon-
dencja Komisji jako calosci, z protokolami posiedzen na pierwszym
miejscu, a takze akta osobowe urzedników. W tzw, Kontraregenstrancji
Generalnej przechowywano akta ksiegowosci ,ogólnej i kontroli, a vi Ka-
sie Generalnej ksiegi kasowe i specjalne. Regencja Kwarciana byla sklad-
nica inwentarzy i lustracji dóbr oraz taryf róznych podatków. Regencja
podymnego przechowywala wykazy domów i protokoly "Ofiary 10 gro-
sza", a tzw. regencje poglównego zydowskiego, czopowego, stemplowa,
tabaczana (potem zwana Dyrekcja Tabaczana) - wytworzone przez sie.
bie akta. Oddzielne archiwum nagromadzilo sie przy Wydziale' Sadowym
Komisji. Wreszcie Komisja posiadala takze akta upadlej Kompanii Manu-
faktur Welnianych z lat 1766 - 1770,
Jako calosc, Archiwum Komisji Skarbowej nie bylo inwentaryzo-
wane, spisywano natomiast jego poszczególne czesci skladowe. I tak:
z 1788 r. pochodzi szczególowe I "Series Xiag, Protokulów, Rapportów, .
Lustracyj, Memorialów, Not i róznych papierów in Archivo Kancellaryi
Komisji Rzplitej Skarbu Koronnego znajdujacych sie", obejmujace akta
Biura Przybocznego. Sporzadzony dopiero w 1796 r. "Summaryusz Ar-
chiwum Jurydycznego Komissyi Rzplitej Skarbu Koronnego, tj. regestrów
sadowych, . sentancyonarzów, protokólów sadowych i kondemnat" utrwa-
lil wczesniej niewatpliwie, istniejacy podzial akt na 11 dzialów. Mpzna
przypuszczac, ze takze registratury innych agend Komisji byly p/owa-
dzone nalezycie.
213
, ......
szczególnym kamerom na obszarze Prus Poludniowych oraz wydano do
Bialegostoku dla Prus Nowowschodnich. Wszystko, co pozostalo na
miejscu, weszlo w sklad tzw. Archiwum Polskiego (zob. dalej). Dzis
wiekszosc akt Archiwum Skarbu Koronnego znajduje sie w Archiwum
Glównym Akt Dawnych, akta Komisji Skarbowej w wiekszosCi ulegly
zniszczeniu w 1944 r.
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Najstarsza
cZesc zasobu stanowily nieliczne fragmenty akt hetmanskich sprzed
1764 r., jak regulaminy z lat 1717- 1739 i dekrety woj$kowe 1729 - 1763.
Podstawowy zrab zasobu skladal sie jednak z akt wymienionych wyzej
214
j J.....
wladz wojskowych, niejednokrotnie powiazanych kancelaryjnie ze soba.
Prowadzone systemem "akt czynnosci" skladaly sie z ksiag protokolów,
obfitych aneksów, rejestrów ekspedycji, akt sadowych i charakterystycz,;,
nych roll, obrazujacych stan poszczególnych jednostek wojskowych. Byly takze akta typu akt osobowych.
1'fie znamy zadnych dawnych inwentarzy tego Archiwum.
G e n e z a A r c h i w u m, j e g o c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
W 1773 r. powolano do .zycia Komisje Edukacji Narodowej, a równo-
czesnie osobno dla Korony i Litwy Komisje Rozdawnicze i Komisje Sa-
dowe w celu uporzadkowania spraw dotyczacych' dóbr pojezuickich,
którymi Komisja zostala uposazona. Te dwie Komisje dzialaly do 1776 r.
Konfederacja targowicka nakazla podzial Komisji Edukacyjnej na Ko-
ronna i Litewska, ale juz sejm grodzienski 1793 r. te uchwale przekreslil.
Komisja Edukacji Narodowej posiadala od momentu powstania swo-
je archiwum, mieszczace sie najpierw na zamku, potem przeniesione do
Palacu Krasinskich. O jego organizacji nic blizszego nie wiadomo.
215
Przed druga wojna swiatowa w Archiwum Glównym Akt Dawnych
przechowywano kilka wykazów i sumariuszy sporzadzonych jeszcze
w koncu XVIII w. dla niektórych fragmentów zasobu Archiwum.
ARCHIWA GRODZKIE
G e In e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Instytucja starostów przyjela sie w Polsce ostatecznie w ciagu XIV w.
Starostowie sprawowali swe funkcje, wsród których sadowe zaczely
sie 7. wolna wybijac na plan pierwszy, za pomoca kancelarii zwanych
216
hi........
r
h. i!
I/
217 i'
AL... ,
dla archiwum wynajmowane, kupowane, czy nawet 'budowane. Byly jed-
nak i archiwa grodzkie, jak' np. krakowskie, czy warszawskie, które az
do konca Rzeczypospolitej zamków nie opuscily.
Szlachta juz w XVII w. dosc czesto na sejmikach interesowala sie
stanem pomieszc,zen, w których przechowywaho ksiegi grodzkie. Do-
piero jednak w 1764 r. zapadla na ten temat generalna uchwalasejmo-
wa, 'nakazujaca umieszczanie archiwów grodzkich w budowlach murowa-
nych i powierzajaca troske o nie starostom. Z reguly juz wczesniej ,ar-
chiwa mialy pomieszczenia tylko w murowanych budynkach. Sklepy'-
najczesciej pomieszczenia jednoizbowe (choc znamy i dwuizbowe: np.
Korczyn, Radom) - zaopatrywano w drzwi zelazne lub debowe, nabija-
ne gwozdziami i obijane czesto blacha; w okna wstawiano kraty. .Akta
umieszczano pierwotnie w skrzyniach, potem na pólkach w szafach.
Zwrócono juz wyzej uwage, ze w ciagu XVII w. trwal proces wy-
dzielania sie lokalu archiwum z lokalu kancelarii. Choc najczesciej byly
to pomieszczenia sasiednie, niekiedy celowo odsuwano oba lokale od sie-
bie. W Trembowli w/1748 r. tamtejszy regent kancelarii grodzkiej zakupil
grunt w rynku i tam zbudowal gmach na kancelarie, natomiast dla ar-
chiwum wzniósl budynek pietrowy w obrebie zamku. Kancelaria w' mies-
cie byla latwiej dostepna dla stron, archiwum na zamku bylo lepiej za-
bezpieczone (takze przed ewentualnym pozarem latwym do wzniecenia
w uczeszczanej kancelarii). Równiez w Inowroclawiu w 1565 r. archi-
wum miescilo sie w innym budynku niz kancelaria: na przygródku stal
"dom kancelaryjski" , a przed nim "lamus do chowania ksiag grodzkich,
sklepisty drzewem, glina z wierzchu miazszo polepione, okno jedno, kra-
ta zelazna, okiennice z zelaznych blach, pierwsze drzwi zelazne z zam-
kiem" .
Oddzielenie lokalu kancelarii od lokalu archiwum nie przynioslo jed-
nak oddzielenia organizacyjnego. Przez caly okres staropolski archiwa
grodzkie byly wlasciwie czescia kancelarii. Nadzór nad archiwum nale-
zal do podstarosciego. który mial go sprawówac w zastepstwie starosty,
lub pisarza grodzkiego, którzy - wedlug konstytucji z 1613 r. - mogli
byc za zaniedbania w tym zakresie pociagani do odpowiedzialnosci przed
trybunalem. W okresie pózniejszym, gdy bezposredni zarzad kancelarii
sprawowali ich regenci, oni tez opiekowali sie archiwum.
W 1725 r. nowy regent grodzki poznanski, obejmujac urzedowanie.
przysiegal m.in.: "ekstraktów falszywych z suscepta sie nie zgadzaja-
cych wydawac nie bede, protokolów z zamku na miasto i gospody wy-
nosic nie' bede i nikomu nie pozwole".
Wszelkie prace porzadkowe, w archiwum oraz kwerendy wykonywali
urzednicy kancelarii - susceptanci. Punkt 6 instrukcji' wydanej dla
susceptantów przez pisarza grodzkiego kaliskiego w 1749 r. brzmial: "aby
protokoly suo ordine in archivo ulozone byly, aby przestrzegali".
a punkt 11: "okiennice zas zelazna in archivo w zamykaniu na noc, aby
218
w osobliwej mieli codziennej pamieci". Wedlug ordynacji wydanej dla
kancelarii przez staroste krakowskiego, Karola Wielopolskiego, dostep
do archiwum mialo czterech starszych susceptantów, ale kluczem dyspo-
nowal tylko jeden z nich. Ksiegi wolno bylo zabierac z archiwum tylko
do kancelarii, ale codziennie po jej zamknieciu trzeba je bylo odnosic na
miejsce. Nie bylo wiec w archiwum grodzkim osobnego personelu archi- walnego; czesc personelu kancelaryjnego pelnila natomiast funkcje wla-
sciwe archiwistom, a wydawane w XVIII w. regulaminy, normujace
prace kancelarii, zawieraly takze przepisy dotyczace archiwów.
I
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Glówny zrab
archiwów grodzkich tworzyly akta powstale w kancelariach grodzkich w postaci ksiag (libri castrenses, castrensia). Ksiegi te byly odbiciem
caloksztaltu spraw zalatwianych przez kancelarie. Do spraw tych na- lezaly:
I - Obsluga rozpraw sadowych iudicium castrense (sprawy krymi-
nalwszystkich
ne sadzone przez samego staroste) oraz officium castrense (inne spra- wy sadzone w obecnosci zastepcy starosty), a takze egzekucja wyroków
innych sadów. W tym zakresie kancelaria:
1 -notowala wyroki, przyjmowala relacje o dokonanych czyn-
nosciach sadowych (wreczanie pozwu, dokonanie wizji, urzedowe wpro- wadzenie w posiadanie itp.), 2 - przyjmowala protesty o naruszenie
praw publicznych i prywatnych.
II- Przyjmowanie wpisów w sprawach niespornych: 1 - o cha-
rakterze publicznym (statuty, konstytucje sejmowe, lauda sejmikowe, uniwersaly poborowe, taryfy podatkowe itp.), 2 - o charakterze pry-
,watnym - zeznania woli prywatnej jednostronne i dwushonne, doty-
czace: a) ruchomosci, b) nieruchomosci - czasowe i wieczyste.
Mniej wiecej do polowy XVI w. kancelarie grodzkie prowadzily je- ,
!
den rodzaj ksiag. W drugiej polowie tego stulecia zaczely sie wyodrebniac 1
!
. serie. Zapisy zwiazane z obsluga rozpraw sadowych znajdowaly miejsce t
I
najczesciej w seriach: decreta i relationes, a wpisy w sprawach niespor- I
!
ARCHIWA ZIEMSKIE
G e n e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Z dawnych sadów panujacych wyksztalcily sie 'w poszczególnych ziemiach
w XIV w. sady ziemskie dla szlachty posesjonatów, sadzace na roczkach
kolejno w powiatach danej ziemi. Wytworem kancelarii tych sadów staly
sie ksiegi ziemskie. Sad ziemski uczestniczyl tez w sadach wiecowych
i królewskich (in curia, in conventione), stad kancelaria ziemska wpisy-
wala ich akta do swych ksiag, potem zaprowadzila dla nich odrebne
serie. Ksiegi ziemskie juz w XV. w. posiadaly prawo wiecznosci, to zna-
czy prawo przyjmowania zeznan transakcji wieczystych.
Ustawodawstwo w zakresie ksiag ziemskich wczesniej zaczelo wply-
wac na wytworzenie sie archiwów niz to mialo miejsce w wypadku
ksiag grodzkich. W 1423 r. statut warecki objal opieka ksiegi wiecowe
zapewne dlatego, ze podczas wieców przyjmowano najwiecej zeznan
o transakcjach wieczystych. Ksiegi miano odtad przechowywac w skrzy-
niach zamknietych. na 3 klucze, z których po jednym mieli miec u siebie
sedzia, podsedek i pisarz ziemski. Te postanowienia zostaly rozciagnie-
te na Malopolske w przywilejach nieszawskich w 1454 r., które to przy-
wileje mówily jednakze juz o wszelkich ksiegach ziemskich. Konstytucja
z 1493 r. powtarzala dla calej Korony przepis o zamykaniu ksiag na
3 klucze, pozostajace w dyspozycji wojewody, sedziego ziemskiego i pi-
sarza.
221
zaczatków archiwum ziemskiego. Ale nie bylo to jedyne ziemskie archi-
wum krakowskie, bo w Czchowie byla osobna skrzynia z ksiegami ziem-
skimi dla powiatów bieckiego i czchowskiego. W okresie pózniejszym,
kiedy prowadzono w, Koronie zawsze osobne ksiegi dla kazdego powiatu,
ksiegi te nieraz przechowywano nie w powiecie, lecz w naczelnym mies-
cie ziemi. Tak np. obecnosc ksiag ziemskich wszystkich powiatów ziemi
kaliskiej w archiwum ziemskim w Kaliszu mamy w XVIII w. poswiad-
czona kilkakrotnie. Nie oznacza to jednak, ze tak bylo zawsze na obsza-
rze calej Korony. Akta gromadzono takze w miastach powiatowych, co
stwarzalo te wygode, ze nie trzeba ich bylo tam specjalnie przywozic
na roczki, czy na tzw. "lezenie ksiag". Bylyby wiec dwojakiego' rodzaju
archiwa ziemskie: w miescie naczelnym ziemi, obejmujace niekiedy tak-
ze ksiegi spoza jednego powiatu, oraz archiwa w miastach powiatowych.
O ile gdzies do polowy XVI w. zas6b archiwum ziemskiego mozna
'bylo zmiescic w jednej ,duzej skrzyni, która dalo sie gdziekolwiek zlozyc
na przechowanie, w miare narastania ksiag sprawa ich przechowywa-
nia stawala sie bardziej skomplikowana. Potrzeba' bylo stalego pomiesz-
czenia, gdzie ksiegi mozna bylo ukladac w szafach. Bardzo czesto .za-
czely wówczas sluzyc archiwom ziemskim za schronienie ratusze miej-
skie. W 1635 r. w Poznaniu nakazal nawet sejm urzedowi miejskiemu
"sklep do chowania akt sposobny ukazac na ratuszu podlug prawa i zwy-
czaju innych sadowych miast". Ale nie wszedzie archiwa ziemskie miesci-
ly sie w ratuszach, zreszta nie w kazdym miescie powiatowym istnial
odpowiedni budynk wladz miejskich. Stad spotykamy archiwa takze
w kosciolach (np. Zydaczów, Lel6w, Czch6w), klasztorach (np. Prze-
worsk), wreszcie w zamkach, razem z ksiegami grodzkimi (Leczyca).
W Sandomierzu po wojnach szwedzkich archiwum ziemskie spoczelo
obok grodzkiego w wyremontowanej baszcie zamkowej. Oba archiwa
przez dlugi okres przechowywano obok siebie na Wawelu. Znamy wresz-
cie wypadki zakupowania lub wznoszenia gmachów na kancelarie ziem-
skie i archiwa. W 1685 r. ietniala kamienica ziemska wraz z archiwum
w Przemyslu. Po 1766 r. wybudowano gmach z przeznaczeniem na sesje
sadu ziemskiego i na archiwum w Czchowie. W Lublinie, juz w koncu
XVI w., wzniesiono budynek przy klasztorze dominikanów "do chowa-
nia ksiag trybunalskich i ziemskich". -
Archiwum ziemskie, podobnie jak i grodzkie, nie bylo organizacyj-
nie wyodrebnione z kancelarii. Piecze nad archiwami jednej ziemi spra-
wowal pisarz ziemski. Zwiazek jego z aktami bywal tak bliski, ze mimo'
niewatpliwego powszechnego uznawania tzw. publicznosci ksiag, prze-
chodzily one nieraz do sukcesorów zm&rlych pisar2;y (a takze sedziów ziemskich). W 1542 r. synowie zmarlego sedziego kamienieckiego, Wikto-
ryna Podfilipskiego, zlozyli sadowi 3 skrzynie z dokumentami i ksiegami
ziemskimi, pozostale po ojcu. W 1685 r. trzeba bylo interwencji sejmiku,
zeby odebrac od sl,Jkcesorów zmarlego pisarza, \Michala Fredry, kamie-
222
nice ziemska wraz z archiwum w rzemyslu. Ten sam Fredro w swoim I czasie zostawszy pisarzem odzyskiwal sadownie ksiegi swego poprzed-
nika.
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Zasób archi-
wów tworzyly powstajace w kancelariach sadów ziemskich ksiegi ziem-
skie (liori terrestres, terrestria). Jak juz na to wyzej zwrócono uwage,
ksiegi te niekiedy zawieraly wpisy sadów wiecowych i królewskich.
W okresie pózniejszym dla spraw prowadzonych w tych sadach zakla-
dano ksiegi osobne. Sady in curia oraz in conventione mialy osobne ksie-
gi zwlaszcza w tych ziemiach, w których król dluzej przebywal (Kra-
ków, Lublin, Piotrków w ziemi sieradzkiej). W XVI w. sad ziemski za-
siadal takze w sadach 'l.(.ltimae instantiae (1563, 1575), a 'pózniej jeszcze w, sadach kapturowych i konfederacyjnych; ich iegi skladano takze
w archiwach ziemskich. Tylko wyjatkowo, gdy aKta tych sadów prowa-
dzil pisarz grodzki, trafialy one do archiwów grodzkich. Skladano takze
w archiwach ziemskich ksie-gi sadów podkomorskich.
Wlasciwe ksiegi ziemskie pierwotnie zawieraly wszelkiego rodzaju
wpisy. Z serii jednolitej zaczely sie, wytwarzac w XVI w. dwie podsta-
wowe odrebne: jednak z wpisami dekretów, druga ze wszystkimi pozta-
lymi wpisami. W wielu ziemiach prowadzono takze w pewnych okresach osobne ksiegi dla akt wieczystych. W XVII w. panowala juz wsród akt
ziemskich wielka rozmaitosc, przy czym na ogól upodobnily sie one bardzo do grodzkich.
Ksiegi stanowily podstawowy zrab zasobu archiwów ziemskich. Gro-
madzily sie jednak w nich takze, choc w niewielkiej ilosci, akta w innej
postaci. Wspomniano wyzej o przekazaniu do archiwum w 1542 r. w Ka-
miencu Podolskim 3 skrzyn z aktami po zmarlym sedzim - jedna z nich
miescila 12 dokumentów pergaminowych i 10 pism królewskich papierQ-
wych. /
Zasób archiwów ziemskich byl szczuplejszy niz grodzkich - lnie
czesto przekraczal 200 ksiag. Kancelarie ziemskie produkowaly mniejsze ilosci ak't, zwlaszcza w okresie pózniejszym, kiedy wyraznie sadownictwo
grwiatach
odzkie wysuneltylko
o sie przedwziepewnych
mskie. Kancelariaokresach
grodzka byla zresztroku.
a czynna niemal bez przerwy, podczas gdy ziemska w poszczególnych ,po-
Archiwa ziemskie byly tez narazone na jeszcze wieksze zniszczenia
2'23
--
niz grodzkie. Czesc akt przepadala u rodzin pisarzy, czesc w czasie prze-
wozenia archiwów. Zdarzaly sie pozary, niszczenie ksiag wskutek zlych
warunków przechowywania. Wizja archiwum kaliskiego w 1721 r. stwier-
dzila, ze wszystkie ksiegi z XV w. sa "podarte i zgnile", pózniejsze "po-
darte, pomiete, bez poczatku i konca".
Wlasnie zly stan archiwów powodowal wizje lokalne, przy tej zas
okazji spisywano zasób., W ten sposób powstawaly czesto jedyne, w wie-
lu wypadkach, zachowane do dzis wykazy zawartosci archiwów. Wy-
mieniaja one ksiegi w ukladzie chronologicznym i seriami, jezeli zas
w archiwum byly ksiegi kilku powiatów - osobno z kazdego powiatu.
Przykladem moze tu byc pochodzacy z 1722 r. "Rejestr ksiag ziemskich,
pyzdrskich, gnieznienskich, kcynskich, nakielskich w Kaliszu w archi-
wum zostajacych".
ARCHIWA WOJEWÓDZKIE
G e n e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Konstytucja Sejmu Wielkiego z 1792 r. zamiast dotychczasowych sadów
grodzkich i ziemskich wprowadzila sady ziemianskie, Sady te, których
organizacja opierala sie glównie na wzorach sadów grodzkich, dzialaly
w okregach obejmujacych zwykle po 2 lub wiecej dotychczasowych po-
wiatów. Konfederacja targowicka przywrócila poprzedni stan rzeczy, ale
sejm grodzienski 1793 r, znów powrócil do idei jednolitych sadów, dajac
im nazwe ziemskich.
Konstytucje sejmowe z 1792 i 1793 r. zajely sie takze sprawa archi-
wów. Nowe sady mialy przejac caly zasób dawnych archiwów grodz-
kich i ziemskich. Sejm Czteroletni oddal zarzad scalonych archiwów w re-
ce tzw. pisarza aktowego, (stojacego takze na czele kancelarii przyjmu-
jacej wpisy w sprawach nie spornych) niezaleznego od pisarza sadowego,
obslugujacego rozprawy sadowe. Natomiast konstytucja z 1793 r. posta-
wila na czele archiwum regenta kancelarii ziemskiej, polecajac wladzy
politycznej zadbanie. o urzadzenie "archiwów wygodnych, porzadnych
i od wszelkich przypadków ognia bezpiecznych".
Szybki bieg wydarzen politycznych w latach 1792 - 1795 nie pozwolil
na pelne wprowadzenie w zycie konstytucji sejmów Czteroletniego i gro-
dzienskiego. Nakazana jednak koncentracja archiwów grodzkich i ziem-
skich w archiwach nowych sadów, dla których to archiwów przyjela sie
nazwa "archiwa wojewódzkie", dokonala sie przynajmniej czesciowo.
Poniewaz zwykle nowe sady przejmowaly lokale sadów grodzkich, do-
i
konywala sie tez ta koncentracja w dawnych archiwach grodzkich. t
1
224
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Zasób archi-
wów wojewódzkich stanowily przejete archiwa grodzkie i ziemskie oraz
nowa produkcja aktowa sadów ziemianskich i ziemskich. Produktem
dzialalnosci tego nowego sadownictwa staly sie protokoly czynnosci sa-
du. Ale kancelarie przyjmowaly nadal wpisy do ksiag dawnego typu.
W wielu wypadkach kontynuowano juz zaczete seksterny ksiag grodz-
kich.
ARCHIWA MIEJSKIE
L i t e r a t u r a. Syntetyczny obraz calosci dziejów archiwów miejskich w Pol-
sce dala E. B ran s k a, Les archives municipales en Pologne "Archivum", (13, 1963)
na podstawie ankiety przeprowadzonej w archiwach. Z niewielu opracowan dzie-
jów poszczególnych archiwów miejskich okres staropolski uwzgledniaja. m. in.
K. Ar l a m o w s k i, Archiwum Akt Dawnych miasta Przemysla, jego dzieje, za-
sób i pracownicy ("Archeion", XXXIX. 1963) oraz M. S l a wo s z e w s k a, Zarys
dziejów Archiwum miasta Gdanska ("Rocznik Gdanski", XIV, 1955); M. J. M i k a.
Dzieje Archiwum Miejskiego w Poznaniu (Warszawa 1975) i K. C i e s i e l s k a,
Zarys dziejów Archiwum Torunskiego ("Z;iP. Hist,". XLUI, 1975). Sporo miejsca
archiwom poswiecaja prace o kancelariach miejskich w okresie staropolskim,
np. M. S t a n k o w ej, Kaneeltzria miasta L1lblina XIV - XVIII w. (War.-sZawa
1968). Interesujacy przyczynek do dziejów archiwów miejskich dal M. G 1, a r 0-
w i c z, Stanislaw Anserinus-zapomniany archiwista XVI stulecia ("Studia Zródlo-
znawcze", XIII, 1968). Wreszcie informacje o archiwach miejskich okresu staro-
pOlskiego zawieraja pomoce archiwalne publikowane w ostatnich kilkudziesieciu
latach, dla' przykladu mozna tu wymienic Inwentarz Archiwum miasta Kleparza
pod Krakowem 1366-1794, opr. Z. Wenzel-Homecka i Z. Wojas (Warszawa
1968).
i
t
15 - Archlwlstyka 225
l 'l
G e n e za a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Archiwa miejskie naleza (po koscielnych) do najstarszych w Polsce (por.
wyzej ustep "Poczatki archiwów w Polsce"). Lokowane na prawie nie-
mickim miasta posiadaly w pelni zorganizowane wladze w postaci wó j-
tów i law, a nieco pózniej takze rad miejskich, które z wolna ujely ca-
losc rzadów w miescie w swoje rece. Urzedy te mialy poczatkowo wspól-
ne, potem - w miastach wiekszych - osobne kancelarie: sadowa wójta
i lawy oraz sadowo-administracyjna rady. W miastac najwiekszych od
XVI w. wyksztalcily sie takze oddzielne kancelarie lonerii (kamlarii),
administrujace finansami miasta, a takze kancelarie niektórych wydzie-
lonych urzedów i instytucji miejskich. Kancelarie te produkowaly i gro-
madzily duze ilosci akt, przede wszystkim w postaci ksiag wpisów. Nie
ta jednak produkcja dala poczatek archiwom miejskim.
J ak juz o tym byla poprzednio mowa, miasto od chwili lokacji gro-
madzilo przywileje dlan wystawiane. Skladano je z reguly w miejskim
skarbcu, jezeli miasto mialo ratusz,' to na ratuszu, w miejscu najbez-
pieczniejszym (w Toruniu np. pod wieza, gdzie bezpiecznie dokumenty
przelezaly do naszych czasów i zostaly stamtad usuniete dopiero w la-
tach piecdziesiatych XX w.). Umieszczano je w skrzyniach (wzmianki
o scatula litterarum communium z 1423 i 1492 r.), poslugiwano sie tez do
ich przechowywania specjalnie zamawianymi puzdrami (workami), jak
w XVI w. we Lwowie. Tak wiec pojecie archiwum miejskiego koja-
rzylo sie, jak to bylo z tylu innymi archiwami dokumentowymi typu
archiwum odbiorcy, z pojeciem skarbca. Jeszcze w 1677 r. wyjmowano
w Przemyslu pewne akta ex archivo publico seu aerario. Z nazwa archi-
wum na oznaczenie zbioru dokumentów miejskich spotkac sie mozna jed-
nak w tekstach lacinskich juz w XVI w. (w Toruniu - w 1570 r.).
Natomiast produkcje aktowa poszczególnych kancelarii miejskich
przechowywano poczatkowo w lokalach tych kancelarii, czasem, zwlasz-
cza akta biezace, w mieszkaniach pisarzy. Sprawiano dla skladania ksiag
osobne szafy, o czym swiadcza liczne od XVI w. zapisy w rachunkach
miejskich. Niekiedy juz wówczas akta umieszczano obok dokumentów,
nazywajac tez takie wspólne sklady archiwami. W Gdansku tego rodzaju
wspólnym pomieszczeniem byla izba na ratuszu Miasta Glównego, zwa-
na Krzysztofem, sluzaca za skarbiec i archiwum radzie miejskiej;
w 1583 r. specjalnie ja wymalowano i zaopatrzono w debowe szafy na
akta. W Lublinie w 1596 r. ksiegi miejskie spoczywaly obok dokumen-
tów in archivo advocatiali et scabinali in praetorio. '
Poczatek XVII w: przyniósl zjawisko obserwowane juz w dziejach
innych archiwów. W duzych miastach owe skarbce, zwykle szczuple roz-
miarami, nie miescily juz archiwaliów. Podobnie nie zawsze miescily
sie one w szafach stojacych w pomieszczeniach kancelaryjnych. Zaczal
sie wiec wówczas niekiedy pojawiac odrebny od kancelaryjnego lokal
archiwum. W Gdansku, nie rezygnujac z dotychczasowego skarbca, prze-
226
"
.
JIirI...
znaczono w ratuszu na archiwum nowe sale, nad którymi umieszczono
napis: Archivum Civitatis.
Równiez w ratuszu Starego Miasta Gdanska byly specjalne po-
mieszczenia na akta: w duzej izbie Rady szafa z luznymi dokumentami,
w salach sadowych szafy z aktami, a 7 najcenniejszych ksiag grunto-
wych zlozono w osobnej szafie w scianie o podwójnych drzwiach obitych
zelazem. Ksiegi te wyjmowal najbardziej zaufany sluga Rady (klucznik)
w obecnosci jednego z radnych i sekretarza. Podczas tych czynnosci
wszystkie inne osoby musialy opuszczac izbe.
Organizacyjnie archiwa byly nadal zlaczone z kancelariami, których
wytwór stanowily. Trudno jednak powiedziec, ze zawsze istnialo tyle
archiwów, ile kancelarii, .poniewaz w wiekszosci miast znacznych istniala
tendencja do gromadzenia wszystkich archiwaliów miejskich w archi-
wum rady. Nie laczono natomiast razem archiwów róznych organizmów
miejskich wspólzyjacych obok siebie. Tak w Gdansku nie doszlo do po-
laczenia Archiwum Starego Miasta z Archiwum Miasta Glównego. Wlas-
ciwym archiwum miejskim bylo tam archiwum rady Miasta Glównego.
Archiwum to nabralo w XVII stuleciu w wiekszym stopniu charakteru
odrebnej instytucji miejskiej, dzialajacej obok kancelarii, choc z nia
zwiazanej. W 1612 r. jeden z syndyków miejskich objal, jako regent,
nadzór nad kancelaria oraz "wszystkimi aktami i archiwami". W rok
pózniej utworzono funkcje inspektora kancelarii, zastrzezona dla naj-
starszego burmistrza, który tez stal sie najwyzsza wladza dla archiwum.
Ale w 1630 r. istniala juz tez funkcja osobnego archiwariusza. Mial to
byc pracownik zajmujacy sie w zasadzie tylko archiwum. Do jego obo-
wiazków, okreslonych specjalnymi zarzadzeniami, zwlaszcza ordynacja
kancelarii i archiwum z 1682 r., nalezalo gromadzenie zasobu, czuwanie
nad jego caloscia, spisywanie akt, ich wypozyczanie, robienie kwerend
i wypisów.
Na osobnych' archiwistów nie zdobyly sie natomiast (z malymi wy"
jatkami) inne wielkie miasta ani w Prusach Królewskich, ani w Koronie.
Rada miejska w Krakowie uchwalila dopiero w 1788 r. powolanie osob-
nego archiwariusza, ale wobec sprzeciwu pospólstwa uchwaly tej nie
wprowadzono w zycie. Swojego archiwiste mial natomiast w XVIII w.
Lublin. Miasto to wytworzylo model jednolitego archiwum miejskiego.
Od poczatku gromadzono tam w jednym miejscu dokumenty i ksiegi
wszystkich kancelarii miejskich. Klucze od tego archiwum przechowal
urzedujacy burmistrz i tyiko w jego lub wójta obecnosci wolno ;bylo
pisarzom kancelarii wchodzic do lokalu archiwalnego. Ale od 1160 r.
. miasto zatrudnilo osobnego archiwiste, któremu powierzono klucze i pie-
. cze nad aktami, a w kilka ,lat pózniej wydano przepisy dotyczace pracy
nowego funkcjonariusza w archiwum.
W wiekszosci archiwów miejskich funkcje archiwistów pelnili pisa-
rze urzedów miejskich. Piecze nad dokumentami, nawet jesli byly skla-
227
.....
.
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Wyodreb-
niajaca sie i zwykle najstarsza grupe w zasobie archiwów stanowily do-
kumenty. Szczególnie chronione i zabezpieczane, byly tez stosunkowo
wczesnie spisywane (Kazimierz pod Krakowem - 1402 r.). Swoistym
rodzajem zabezpieczania przywilejów stalo sie sporzadzanie kopiarzy.
Kraków zdobyl sie na swój kopiarz juz w koncu XIV W. - bardziej
jednak zaslynal kopiarz krakowski spisany w 1505 r. staraniem pisarza
miejskiego Balazara Behema (przeszlo 300 dokumentów), dzieki ozdobie-
niu go 27 pieknymi mj.niaturami Stanislawa Samostrzelnika. W innych
miastach spisywano kopiarze, poczynajac od XV az do XVIIIw.
Wladze miejskie nakazywaly tez niekiedy rewizje dokumentów zgro-
madzonych w archiwum. W Toruniu w 1587 r. rada miejska kazala syn-
dykowi doktorowi Grzegorzowi Hese i sekretarzowi Jerzemu Neusser,
228
....
w obecnosci delegata rady, odszukac w miejscowym archiwum wszystkie
miejskie przywileje, ponumerowac je i zlozyc w szafie z szufladami na
bezpieczne przechowanie. W tymze archiwum sporzadzono scontrum
takze w 1657 r. oraz u schylku XVII stulecia.
Obok dokumentów narastaly tez w archiwach duze ilosci korespon-
dencji, obficie juz w sredniowieczu przez wladze miejskie prowadzonej.
Nie we wszystkich jednak miastach do przechowywania korespondencji
przywiazywano równa wage. Najwiecej zgromadzily jej archiwa duzych
miast na obszarze Prus Królewskich.
Powszechna natomiast byla troska o przechowywanie ksiag urzedów
miejskich, których zachowanie lezalo w interesie ogólu mieszczan. Ksiegi
te stanowily glówny trzon zasobu archiwów. Zgodnie z pochodzeniem
z glównych kancelarii miejskich wyróznialy sie powszechnie. trzy glówne
rodzaje ksiag: radzieckie (consularia), wójtowskie i lawnicze (advocatialia,
scabinalia) oraz rachunkowe. W rozbudowanych kancelariach, np.
w Gdansku lub w Krakowie, dzielily sie one jeszcze na szereg dalszych seri . Do najczesciej spotykanych nalezaly osobne ksiegi przyjec do pra-
wa miejskiego, ksiegi z uchwalami rady miejskiej oraz zbiory ustaw i przepisów (wilkierze).
W zasobie archiwów miast Prus Królewskich, których kancelarie
wybiegaly daleko poza typowa kancelarie ksiegi wpisów, juz od konca
XVI w. gromadzily sie innego jeszcze typu akta. Byly wsród nich re-
jestry korespondencji wysylanej (w Gdansku zwane - missiva) oraz
recesy, czyli sprawozdania z obrad -Ióznych kolegialnych organów we
wladzach miejskich, obrosle w akta zwiazane z materia tych obrad.
, Zasób archiwów miast, które posiadaly duze dobra ziemskie (do ta-
kich nalezaly, przede wszystkim, wielkie miasta pruskie), obejmowal
równiez akta powstale w zwiazku z zarzadem tymi dobrami; wsród nich
znajdowaly sie takze plany wsi (w Gdansku i Elblagu od XVI w., w TQ-
runiu od poczatku XVII w.). W niektórych archiwach miejskich groma-
_ dzily sie takze kolekcje róznorodnych map i planów.
W wielkich miastach zbierano w archiwach. na polecenie rady lub
w wyniku zainteresowan urzedników kancelarii rózne rekopisy, czesto
o tresci zwiazanej z dziejami miasta. Czasem trafialy do archiwum ko-
lekcje zebrane przez mieszczan. Tak w archiwum gdanskim powstal dzial
zwany Bibliotheca Archivi (juz u schylku XVI w.), w Elblagu - "Reko-
pisy elblaskie"; sporo tego xodzaju materialów zgromadzilo sie tez w r-
chiwum miasta Torunia. ' , /
W zasadzie w calym okresie staropolskim w archiwach miejSkich
gromadzono tylko akta bedace produktem wladz miejskich (i akta, któ-
tych te wladze byly odbiorca). Wyjatkowo tylko do ich zasobu trafialy
akta obce. Byly to wówczas z reguly akta róznych mieszczanskich kor-
poracji i cechów.
i:
229 (1
i;
,I li
l,
1;
:,
h...... . .
.. .
...,.
b.....
"
ARCHIWA KOSCIELNE
I, Varsovie 1970) oraz H. W y c z a w s k i, Polskie archiwa koscielne (Ksiega ty- siaclecia katolicyzmu w Polsce, cz. I , Lublin 1969) i S. L i b r o w s k i, Archiwa
kosciola katolickiego w POlSce (Encyklopedia katolicka, t. I, Lublin 1973). Szereg
archiwów znalazlo opracowanie w monografiach miast, np. u J. N o wo w i e j s k i e-
g o, Plock. Monografia historyczna (Plock 1917), w monografiach instytucji kosciel-
nych, np, u S. L i b r o w s k i e g o, Kapitula katedralna wloclawska (Wloclawek
1947), kosciolów katedralnych, np. u J. N o w a c k i e g o, Kosciól katedralny
w Poznaniu. Studium historyczne (Poman 1959), kancelarii i instytucji kosciel-
nych np. u A, T o m c z a k a, Kancelaria biskupstwa wloclawskiego w okresie
ksiegi wpisów (Torun 1964). Niewiele natomiast powstalo opracowan, dotyczacych
wylacznie dziejów archiwów koscielnych, takich jak, T. G l e m m y, Z dziejów Archiwum Kapitulnego Krakowskiego ("Polonia Sacra", IV, 1951), czy F. L e n o r-
t a, Z dziejów organizacji i zasobu Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu
("Archiwa, Biblioteki i Muzea Koscielne",. 15, 1967). Osobnej monografii doczekalo
sie archiwum kapitulne we Lwowie: S. Z a ja c z k o w s k i, Archiwum kapituly
lacinskiej we Lwowie (Lwów 1923). Glównie okresu staropolskiego tyczy szkic
W, A b r a h a m a, Ustawodawstwo koscielne o archiwach ("Archeion", IV, 1928).
O zachowanym zasobie starszym archiwów parafialnych na obszarze Krakowa
pisal J. S z p a k, Inwentaryzacja metryk parafialnych Krakowa XVI - XVIIIw.
oraz ksiag stanu cywilnego z pierwszej polowy XIX w. ("Studia Historyczne",
XVI, 1973). Do dziejów archiwów klasztornych istnieja tylko przyczynki - o ich
dawnym zasobie informuja takze wspólczesne pomoce archiwalne, publikowane
w ostatnich latach na lamach czasopisma "Archiwa, Biblioteki, Muzea Koscielne",
a takze artykul z zakresu metodyki archiwalnej: K. Kaczmarczyka, Porzadkowanie
archiwów klasztornych ("Archeion", XLVII, 1967). Wykaz klasztorów - zob. Zako-
ny meskie w Polsce w 1772 r. (Materialy do Atlasu historycznego chrzescijanstwa
w Polsce, t. I, Lublin 1972) i E. J a n i c k a - O l c z a k o wa, Zakony zenskie w Pol-
SCe (Kosciól w Polsce, t. 2, Kraków 969).
G e n e z a a r c h i w Ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Archiwa koscielne naleza do najstarszych w Polsce (por. Poczatki archi-
wów w Polsce). W znacznie wiekszym stopniu, niz mialo to miejsce
w wypadku innych archiwów, ich rozwój ksztaltowal sie pod wplyw;l!m
ustawodawstwa, oczywiscie koscielnego. Wspomniano juz poprznio
o statutac,h Jakuba Swinki z 1285 r. Pewne postulaty, dotyczace priecho-
. wywania okreslonych aktów, zawieraly takze statuty Mikolaja Traby dla
metropolii gnieznienskiej z 1420 F. Synod prowincjonalny piotrkowski
z 1511 r. postulowal przechowywanie oryginiilnych dokumentów wszyst-
kich kosciolów diecezji w archiwum przy katedrze. Stanislaw Karnkow-
ski na synodzie w Piotrkowie w 1589 r. nalozyl na kapituly obowiazek
231
bo
prowadzenia archiwum katedralnego, gromadzenia akt i ich spisywania.
Bernard Maciejowski poczatkowo w diecezji krakowskiej, potem, od
1607 r., w calej metropolii gniemienskiej zarzadzil gromadzenie wszyst-
kich podstawowych dokumentów kosciolów diecezji przy katedrach (lub
najblizszych kolegiatach), a archiwom_parafialnym polecil, powtarzajac
zalecenia soboru trydenckiego, gromadzic ksiegi ochrzczonych i poslubio-
nych. Takze na synodach poszczególnych diecezji sporo miejsca poswie-
cono atchiwom. Swa wszechstronnoscia wyróznily sie tu postanowienia
Józefa Andrzeja Zaluskiego, biskupa kijowskiego, na synodzie diecezjal-
nym w Zytomierzu w 1762 r., obejmowaly bowiem problematyke gro-
madzenia, przechowywania i opracowy.wania akt. Choc w wiekszosci
wszystkie te normatywy poswiecone byly archiwom szczebla diecezjal-
nego, niekiedy wydawano osobne przepisy dla archiwów parafialnych,
jak w Poznaniu w 1642 r. czy Chelmie' w 1749 (nakazano przechewy-
wanie archiwaliów parafialnych w osobnym archiwum lub co najmniej
w osobnej szafie w zakrystii). .
W ustawodawstwie koscielnym przebijaly pewne tendencje do utwo-
rzenia w kazdej diecezji jednego glównego archiwum przechowujacego-
dokumenty, których odbiorca byly rózne instytucje koscielne na terenie
diecezji takze poszczególne parafie. Takie archiwum mialo sie miescic
w katedrze pod opieka kapituly. Mniej wyraznie mówia przepisy synodów
o gromadzeniu w tym archiwum akt wytwarzanych przez kancelarie
glównych urzedów diecezjalnych: biskupa, oficjala generalnego i ka-
pituly.
Praktyka poszla w tym kierunku, ze rzeczywiscie na ogól w skarb-
cach, zakrystiach, czy kapitularzach katedralnych gromadzily sie doku-
. menty tyczace calej diecezji i uposazenia biskupstwa. Skladano obok nich
niekiedy dokumenty i korespondencje pozostala po smierci biskupa, jak
mialo to miejsce juz w 1422 r., kiedy po smierci Mikolaja Traby jego
marszalek oddal kapitule pieczecie zmarlego i skrzynie cum multis litte-
ris secretis. Natomiast nie bardzo udawaly sie akcje sciagania do tych
archiwów dokumentów parafii.
O ile jednak rzeczywiscie powstawalo na ogól w diecezji jedno
archiwum odbiorcy, przynajmniej dla urzedów szczebla zarzadu diecezja,
to kancelarie tych urzedów czesto wytwarzaly osobne archiwa wystaw-
ców. Owo archiwum dokumentowe w katedrze, pozostajace pod opieka
kapituly, gromadzilo tez calosc wlasnej produkcji aktowej kancelarii ka-
pituly, niekiedy takze akta kolegiów nizszego duchowienstwa (wikariu-
szów, altarzystów itp.), dzialajacych zwykle przy katedrze, ale juz ksiegi
powstale w kancelariach biskupich oraz w kancelariach oficjalów gene-
ralnych trafialy tam tylko niekiedy. W zasadzie dadza sie tu wyróznic
w stosunkach polskich dwa. odmienne sposoby postepowania z aktami.
1 - W archiwum katedralnym obok ogólnodiecezjalnego zbioru do-
kumentów skladano akta wytworzone w kancelarii biskupiej, kancelarii
232
oficjala generalnego i kancelarii kapituly. a takze akta kolegiów nizszego
duchowienstwa. Istnialo wiec jedno archiwum ogólnodiecezjalne dla
wladz zarzadzajacych diecezja, zwane zwykle kapitulnym. Mogly byc
jednak dwa warianty tego modelu:
a - zgromadzone akta tworzyly jedno archiwum, byly wspólnie
przechowywane i razem spisywane; kapitula dysponowala nim i okreslala
je jako archiwum wlasne; taki model wytworzyl sie we Wloclawku;
b - akta kancelarii biskupiej i oficjala generalnego byly oddawane
pod opieke kapitule i skladane w katedrze, ale przechowywane tam od-
rebnie od wlasciwego archiwum kapituly; tak bylo w Poznaniu.
2 - W archiwum przy katedrze gromadzono pod opieka kapituly
wspomniane wyzej archiwum dokumentowe diecezji i wlasne archiwum
kapituly. natomiast drugie zupelnie odrebne archiwum powstawalo w lo-
kalu kancelarii oficjala generalnego. To drugie archiwum, zwane konsys-
torskim (konsystorz - sad biskupi. oficjal sprawowal sady w imieniu
biskupa), zbiralo ksiegi wytworzone w kancelarii oficjala; do tego archi-
wum oddawane byly takze ksiegi powstale w kancelarii biskupiej. I tu
mozna wyróznic dwa warianty:
a - przedstawiony model w postaci czystej: tak bylo w Krakowie,
gdzie, niezaleznie od archiwum kapitulnego na Wawelu. powstalo archi-
wum konsystorskie z ksiag biskupich i ksiag oficjalów generalnych;
b - podobnie zaczelo sie wytwarzac. obok archiwum kapitulnego,
archiwum konsystorskie w Gnieznie, gdzie najstarsze akta arcybiskupie I
z XV w. nawet wsp61nie oprawiono z poszczególnymi skladkami akt 1
I
diecezji). Wlasciwe wiec archiwum arcybiskupie powstalo z dala od
Gniezna. w lacznosci z miejscowym lowickim archiwum konsystorskim
\'. 1
nizszego szczebla.
Dotychczas byla mowa o archiwach urzedów koscielnych zarzadza-
jacych diecezja. Wlasne archiwa wytworzyly takze nizsze organa admi- :!
,!
nistracji koscielnej: podobne wspomnianemu wyzej lowickiemu urzedy .'1
oficjalów foralnych. kapituly kolegiackie. a przede wszystkim parafie 'I 1[1
(w mniejszym natomiast stopniu urzedy dziekanskie). / ,i
:i
Miejscem przechowywania archiwów szczebla diecezjalnego /byly.
jak powiedziano, koscioly katedralne. Dokumenty' chowano w skarbcu fiI
'I
'katedralnym w skrzyni (w 1500 1'. we Wloclawku mialy byc speciales
cistae privilegiorum et speciales thesauri capitularis). ksiegi w szafach
w zakrystii. na chórze. a tam gdzie wzniesiono kapitularz dla obrad ka-
pituly - w kapitularzu. Tam. gdzie bylo osobne archiwum oficjalów
233
f
I
dencji biskupiej.
Piecze nad archiwami kapitulnymi sprawowali pierwotnie opieku-
nowie skarbca - kustosze. Tam, gdzie istniala pralatura kanclerza, wia-
zano ja z obowiazkiem opieki nad archiwum. Niekiedy w XVII w. wy-
. bierano jednego z kanoników na bibliotekarza zawiadujacego nie tylko
biblioteka kapitulna, ale i archiwum. W XVIII w. (we Wloclawku od
1763 r.) poczeto tez wyznaczac jednego z kanoników in archivarium..
W praktyce najwiecej zajmowal sie archiwum notariusz kapituly, a róz-
nego rodzaju prace porzadkowe i inwentaryzacyjne wykonywali specjal-
nie wyznaczeni do tego celu kanonicy.
W archiwach konsystorskich archiwum zajmowali sie notariusze za-
trudnieni w kancelarii, za calosc odpowiadal jej glówny notariusz. Nie
bylo w ogóle osobnego personelu w malych archiwach parafialnych,
skladajacych sie zwykle z jednej szafy z aktami.
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Najstarsza
czesc zasobu wszystkich archiwów koscielnych stanowily dokumenty. Ich
zbiory w archiwach kapitulnych narastaly juz od XII w. przez caly
okres staropolski. Byly to nie tylko dokumenty, których odbiorca byly
wladze diecezji, ale czesto i inne, np. na beneficja swieckie i duchowne
w diecezji i dobrach biskupich nieraz wystawiane przez samych bisku-
pów, a nastepnie odbierane przy okazji przeprowadzanych rewizji
uprawnien uzytkowników (np. dokumenty na wójtostwa w dobrach
biskupich). Obok pergaminów z przywilejami, od XV w. pojawily sie
takze róznego rodzaju akty sadowe na papierze.
Gromadzenie akt w archiwach kapitulnych i konsystorskich nie bylo
normowane jakimis specjalnymi przepisami. Akta wlasne kapituly skla-
dano w archiwum, kiedy stawaly sie niepotzebne w kancelarii. Doku-
menty, które otrzymywal biskup jako zwierzchnik diecezji, przekazy-
wano zwykle od razu do archiwum - fakty takie niekiedy kapitula
odnotowywala w swych aktach. Natomiast akta nagromadzone w kance-
larii biskupa dzielono zwykle po jego smierci: do archiwum kapituly
(lub konsystorskiego) oddawano akta biskupie, powstale w zwiazku ze
sprawowaniem biskupstwa jako urzedu koscielnego i uzytkowaniem
uposazenia z nim zwiazanego; pozostale zabierala rodzina zmarlego. J e-
zeli biskup awansowal i obejmowal kolejne biskupstwo, zwykle swoje
akta zabieral ze soba i wlasciwa kapitula odbierala je dopiero po smierci
bylego ordynariusza. '
Ten tryb p(Jstepowania sprawil, ze w archiwach kapitulnych i kon-
systorskich przechowywano stosunkowo malo korespondencji biskupiej
(z wyjatkiem archiwum warminskiego). Niewiele tez korespondencji gro-
madzilo sie w archiwach kapitul i innych instytucji koscielnych.
234
-,
l
I
, '11 .li'
II
,
235
towych kazdej diecezji, ale takze zabezpieczenie tresci w nich zawartej,
a same dokumenty chronily przed szybkim zuzyciem.
Dokladne spisy zasobu archiwów przechowywanych w katedrach
sporzadzano z reguly przy okazji kaz<;lorazowej wizytacji katedry przez
biskupa. Podejmowano tez - zwlaszcza od XVII w. -, specjalne akcje
prowadzace do wykonania okreslonych pomocy archiwalnych, zwlaszcza
takich, które by ulatwialy czeste kwerendy. Tak, w 1684 r. sporzadzono we Wloclawku Index niversalis omnium actorum privilegiorumque
episcopatus Vladislaviensis et Pomeraniae in archivo Venerabilis Capituli
existentium, obejmujacy szereg tomów serii acta episcoporum. Wreszcie
w XVIII w. podejmowano tez próby opracowania pelnych inwentarzy
calego zasobu archiwum. W latach 1726 - 1728, w nastepstwie general-
nego uporzadkowania archiwum wloclawskiego (i biblioteki), powstal
Cathologus librorum in archivo Venerabilis Capituli ks. Franciszka S i e-
n i c k i e g o, zawierajacy takze regesty wszystkich dokumentów spo-
czywajacych w archiwum. Podobnie w latach 1784 - 1 ?86 sporzadzono
w trzech wielkich tomach sumariusz archiwum kapitulnego w Poznaniu.
Bardziej jednorodne i duzo skromniejsze rozmiarami byly archiwa
parafalne. Gromadzily sie w nich dokumenty (synod poznanski z 1642 r. nakazal proboszczom sporzadzenie z nich kopiarzy), rozporzadzenia wla-
dzy zwierzchniej, korespondencja. Istote jednak ich zasobu stanowily
rejestry ochrzczonych i poslubionych, a niekiedy i pochowanych (zwane
dzis powszechnie ksiegami metrykalnymi), obok których mozna bylo nie-
kiedy spotkac takze libri status animarum. Wszystkie te ksiegi, prowa-
dzone wyjatkowo równiez wczesniej, poczely powszechnie powstawac
w kancelariach parafialnych od poczatku XVII w., byly tez pilniej prze,-
chowywane niz wspomniane, poprzednio akta luzne. Totez pod koniec
XVIII w. wiekszosc archiwów parafialnych posiadala zasób glównie
z dw6ch ostatnich stuleci, choc mozna spotkac tez takie archIwa, np. pa-
rafii NMP w Krakowie, których zasób siegal XIV w.
Liczba ksiag metrykalnych, przechowywanych w archiwach, byla
bardzo rózna. W najwiekszych parafiach krakowskich wynosila: NMP -
26, Sw. Michala Archaniola - 25, Sw. Jakuba - 39 (bez wiekszycl:l luk).
Zasób wiec tych archiw6w rzeczywiscie nie byl duzy. Totez tylko nie-
które z nich spisywano, jak np. archiwum parafii NMP w Krakowie
w 1726 r.
236
l
"
ARCHIWA KLASZTORNE
G e n e z a a r c h i w ó w, i c h c h a rak t e r i o r g a n i z a c j a.
Ksztaltowaly sie w mniejszym stopniu pod wplywem przepisów niz inne archiwa koscielne. Byly to jednak archiwa bardzo stare. Wczesne rozu-
mienie wartosci dowodu prawnego w postaci pisanej w srodowisku klasz-
tornym sprawilo, ze archiwa poczely sie tworzyc w klasztorach niemal
równoczesnie z momentem ich zakladania. Duza liczba klasztorów fundo-
waqych juz w glebokim sredniowieczu przesadzila o starej metryce wielu
polskich archiwów klasztornych.
Byly to poczatkowo wylacznie archiwa odbiorców zlozone z dyplo-
mów. Z biegiem czasu zaczeto przechowywac takze akta administracyj-
no-gospodarcze wytwarzane w klasztorze.
Kilka lub wiecej klasztorów jednego zakonu na okreslonym obszarze
tworzylo prowincje. Zawiadywali nia prowincjonalowie (gwardiani), re- zydujacy zwykle w jednym z klasztorów. Wówczas w takim klasztorze
narastalo takze archiwum prowincjala (gwardiana). Przeorowie prowincji, ze wzgledu na szeroki zakres dzialania, wytwarzali znaczne archiwa juz
, w XVII w.
na czesc zasobu stanowilo archiwum dokumentowe, liczace u schylku XVII w. nieraz po kilka tysiecy dyplomów i innych pism (w 1826 r.
bozogrobcy w Miechowie mieli -4212 dokumentów, w 1804 r, cystersi w Mogile - 2995 dokumentów). Prawne tytuly majatkowe z nowszego
okresu mialy postac wypisów z ksiag koscielnych oraz z ksiag sadów
238
"
swiatowej.Zjawiskotowystapilowarchiwachrodówoduzejzasiedzia-losciwglównychosrodkachmaj tkowych.WtensposóbarchiwumSan-guszkówzachowalodyplomyLeliwtów,mianowiceTarnowskich,jeszc e
z XIV w. W aktach prawnych dóbr jaroslawskich, skolskich i staro-
sielskich, w momencie ich wejscia do archiwów Czartoryskich w 1753 r.,
byly dokumenty od 1397 r. W archiwach Sieniawskich w XVIII w. znaj-
dowaly sie przywileje klucza oleszyckiego (kupionego przez niCh
w 1569 r.), pochodzace z xrv w. W archiwach Czartoryskich przechal
sie przywilej Wladyslawa Warnenczyka z 1442 r. Te archiwa dokumen-
towe we wczesniejszym okresie wykazywaly wyrazna lacznosc ze skarb-
cami. Kiedy w 1443 r. Jan z Krzyzanowic, uczestnik konfederacji
grjów.
otnickieDuze
j, zajal zamekarchiwum
w Ilzy, ze zlozonegodokumentowe
tam skarbca Olesnickichposiadali
zabral nie tylko kosztMelsztynscy.
ownosci i pieniadze, alWe i wi1496
elka liczber.przywile-
239
kasztelan zawichojski Spytek z Melsztyna nakazywal w archiwum zamku
melsztynskiego kwerendy: dyplomów z nadaniami Samborszczyzny dla
jego rodu. . i
Z XIV w. pochodza takze pierwotne slady kancelarii prywatnych.
Znamy pisarza na dworze Ottona z Pilczy z 1381 r. i pisarza na dworze
Spytka z Melsztyna z 1399 r. Obok akt wytwarzanych w kancelarich
przybocznych feudala, wieksze ich ilosci poczely narastac w wyniku
dzialalnosci administracji jego dóbr.
Akta skladano w glównych centrach danego rodu. Znalazly sie tam
pierwotne archiwa dokumentowe, starsze akta przybocznych kancelarii,
wreszcie akta zarzadu dóbr. Tworzyly sie w ten sposób wielkie archiwa-
-sklady. Na wieksza skale poczeto je urzadzac dopiero w XVII i XVIII w
Nie wydaje sie sluszny poglad dawniejszej literatury, ze proces ten na-
stapil dopiero pod koniec XVIII stulecia pod wplywem dzialalnosci Sta-
nislawa Augusta.
i, Z przelomu XVII i XVIII w. znamy juz duzo archiwów magnackich,
f rozsianych po calej Rzeczypospolitej, m. in. archiwa Sieniawskich w Brze-
zanach, Denhoffów we Lwowie. August Czartoryski po swym malzen-
stwie z Zofia Sieniawska w 1731 r. zorganizowal swoje generaln archi-
wum w Palacu Blekitnym w Warszawie, a obok tego utrzymywal szereg
archiwów lokalnych, z najwiekszym chyba dla dóbr podolskich i ukrain-
skich w Miedzybozu. Archiwami zajmowali sie jego przyboczni sekreta
rze lub oficjalisci, w 1754 r. jednak jeden z jego urzedników Jan Józef
Witoszynski otrzymal tytul archiwisty i przydzielono mu stale obowiazki
w archiwum.
Mozna przyjac, ze w momencie upadku zeczypospolitej wszystkie
r rodziny magnackie, wladajace duzymi latyfundiami, posiadaly dobrze
zorganizowane archiwa, w wiekszosci obsadzone stalym personelem. Pra-
cownikom nadawano miano archiwistów. Zasób tych archiwów nie nosil
jednak znamion trwalosci. Procesowi koncentracji wielkiej wlasnosci
towarzyszyly zjawiska przeciwne. Ciagle dzialy rodzinne staly sie przy-
czyna malej stabilnosci zasobu archiwów. Zasób ten dzielono, przeno-
szono do nowych osrodków. Na tym tle duza staloscia odznaczaly s
archiwa ordynacji, np. nieswieskiej Radziwillów, zamojskiej Zamoyskich.
czy Ostrogskich w Ostrogu (potem w Dubnie).
Dotychczas byla mowa wylacznie o archiwach magnackich. Innego
nieco typu archiwa wytworzyla srednia wlasnosc. I one siegaly niekiedy
,\ zasobem schylku sredniowiecza i zawieraly, w przyblizeniu, podobne
archiwalia. Ale nie dochodzilo tu nigdy do wiekszej koncentracji akt,
a w nastepstwie tego nie wyksztalcily 'sie tego rodzaju zorganizowane
archiwa, jak magnackie. Za to tych archiwów, nieporównanie mniejszych
od archiwów wielkich rodów, byla w Rzeczypospolitej ogromna mnogosc.
240
Z a s 6 b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. W okresie
wczesniejszym mozna w zasadzie wyodrebnic: archiwum domowe, na-
rastajace przy glowie rodu, i archiwum administracyjno-gospodarcze, wy-
twarzane przez administracje dóbr. W pierwszym gromadzono przede
wszyskim wszelkiego rodzaju tytuly prawne, dotyczace przywilejów
osób i rodu oraz posiadanych dóbr, a nieco pózniej takze korespondencje
oraz akta publiczne, to jest powstale w zwiazku z piastowaniem przez
przedstwicieli rodu urzedów publicznych. Wiele archiwów bylo takimi
aktami nasyconych w bardzo duzym stopniu. Jak juz byla o tym mowa,
akta :Aiektórych urzedów, jak hetmanskiego, zachowaly sie wylacznie
w archiwach rodowych. Stad archiwa takich rodzin, jak Sobieskich, Ja-
blonowskich czy Sieniawskich zwano wprost "hetmanskimi". Akta admi-
nistracyjno-gospodarcze zaczeto gromadzic nieco pózniej, przede wszyst-
kim w wiekszych dobrach, gdzie rozbudowany byl aparat kontroli.
W okresie, pózniejszym, w archiwach rodów posiadajacych wielkie
latyfundia, przy zarzadzie dóbr gromadzily sie nie tylko wlasciwe akta
administracyjno-gospodarcze ("archiwa ekonomiczne"), ale i akta praw-
no-majatkowe ("archiwa jurydyczne"). Jezeli te pierwsze ilustrowaly
stan gospodarczy, dochodowosc dóbr, zawieraly inwentarze, rachunki,
takze akta zakladów przemyslowych, to drugie skladaly sie z dwóch
glównych grup akt: akt majatkowych niespornych oraz akt proces6w.
Obu dzialom towarzyszyla obfita korespondencja w sprawach gospodar-
czych badz prawnomajatkowych.
Gromac\zily sie tez akta w kancelarii przybocznej wlasciciela. Kan-
celaria ta tworzyla jego archiwum domowe z obfita korespondencja
w sprawach czysto prywatnych, ale takze i w sprawach publicznych. Tu
gromadzily sie wszelkie akta ilustrujace stosunki rodzinne i osobiste,
a takze dzialalnosc publiczna. I
Cecha charakterystyczna archiwów rodowych byla niewielka ilosc
ksiag wpisów. Wystepuja one niekiedy jako kopiarze dokumentów, ko-
respondencji, liczniej - w aktach gospodarczych. Zdecydowana nato-
miast przewage w zasobie stanowily akta luzne, wsród których obok
listów wyrózniaja sie wystepujace masowo w aktach majatkowych wy:.
pisy z ksiag sadowych. Od XVI w. pojawiaja sie tez najpierw nieliczne,
a w XVIII w. juz w sporych ilosciach, mapy i plany.
Jak to juz podkreslono, zasób archiw6w rt>dowych wyjatkowo sieal
XIV i XV w. Liczniejsze akta pochodza z XVI stulecia, glówny jeqnak
zrab tych archiwów tworzyly akta siedemnasto- i osiemnastowietzne.
Archiwa wielkich latyfundiów liczyly pod koniec XVIII w. po kilka,
kilkanascie, a w niektórych wypadkach (np. archiwum nieswieskie Ra-
dziwillów) po kilkadziesiat tysiecy jednostek.
Zasób archiwów ponosil jednak stale straty. Wiazaly sie one z dosyc
czestym przerzucaniem archiwaliów z miejsca na miejsce, z ukrywaniem
18 - Archiwistyka 241
w okreach zagrozenia lub z nieodpowiednimi warunkami przechowy-
wania. W 1738 r. plenipotent hetmanowej Denhoffowej, przeprowadza-
jacy koncentracje akt w archiwum generalnym tej rodziny we Lwowie,
zastal w Oleszycach 4 skrzynie z 200 fascykulami papierów "dawnych,
zlezalych, splesnialych, wilgotnych i do przeczytania trudnych".
Archiwa od dawna ukladano w pewnym porzadku dla ulatwienia
kwerend. Mimo to wlasnie kwerendy burzyly czesto poprzedni porzadek.
Stad, kiedy w XVIII w. zaczeto archiwa na wieksza skale "urzadzac
musiano nieraz zaczynac akcje porzadkowe od podstaw. Mamy przyklady,
jak sie to odbywalo. Na poczatku XVIII w. hetman Adam Mikolaj Sie-
niawski nakazal rewizje archiwum w Brzezanach. Zniesiono wówczas
pozostajace w rozsypce akta do jednego pomieszczenia, na srodku usta-
wiono stól, do jego brzegów podczepiono kartki z nazwami dóbr, pod
kartkami umieszczono kosze, do których wrzucano odpowiednie akta.
W nastepnej fazie poukladano material chronologicznie w kazdej grupie.
Taki uklad wedlug dóbr byl podstawowy dla akt majatkowych. W zwiaz-
ku jednak z czestymi procesami grupowano razem takze akta poszcze-
gólnych procesów i po ich zakonczeniu pozostawiano tak powstale nowe
calosci. Akta zgrupowane wedlug procesów, albo wedlug dóbr, tworzyly
fascykuly (pliki) ujmowane w obwoluty z odpowiednimi napisami. Pod
koniec XVIII w. powstawaly juz nawet specjalne instrukcje metodyczne,
instruujace w jaki sposób porzadkowac duze archiwa. Podstawowe dzialy,
na które archiwum rozdzielano, nosily nazwe skladów. Walenty Zachar-
ski, archiwista Czartoryskich, który w latach 17,99 - 1823 uporzadkowal
ich archiwum jurydyczne oraz ekonomiczne i sporzadzil 23 tomy inwen-
tarzy, wyróznil w calym zasobie 7 skladów "ogólnych" i 14 majatkowych.
Dokumenty w archiwach rodowych wcigano do kopiarzy, podobnie
jak to czyniono w innych archiwach. W archiwum Sanguszków w Sla-
wucie byl w XIX w. sporzadzony w XVI w. kopiarz dokumentów, odno-
szacych sie do dóbr Ostrogskich. Znane sa kopiarze Teczynskich, Kmitów
i Szafranców, takze z XVI stulecia.
Liczniejsze spisy akt tych archiwów pochodza jednak dopiero
z XVIII w. Nazywano je róznie: rejestr, inwentarz, sumariusz. Spisy
" powstawaly przy okazji zarzadzanych przez wlascicieli rewizji zasobu.
Tak wiec Józef Witoszynski sporzadzil po 1730 r. 5 tomów sumariusza
archiwum generalnego Denhoffów we Lwowie. W 1730 r. w zamku dzi-:
kowskim pod Oleszycami Jan Kurowski spisal Emporium fortunae
Illustrissimae Domus Sieniawianae; w 1754 r. Stanislaw Karwowski
"Sumariusz generalny wszystkich dokumentów per summarios skompen-
dowanych JW hrabi Branickiego", Spisywano takze zawartosc niektó-
rych lokalnych archiwów po smierci rzadców wiekszych kompleksów
dóbr. W 1715 r. powstal Regestr papirów róznych [...J po nieboszczyku
p. 2uchowsk i m, gubernatorze szklowskim. Równiez smierc wlasciciela
latyfundium bywala okazja do spisania inwentarza, a to w zwiazku. z na-
242
lo...-....._ .__
stepujacymi podzialami schedy. Przy takiej wlasnie okazji sporzadzono
generalna konskrypcje i rewizje archiwum Eustachego Potockiego i jego
243
Ale i powolane u schylku Rzeczpolitej archiwa wojewódzkie mialy
przechowywac w swym zespole zawartoc dawnych archiwów grodz-
kich i ziemskich.
Koncentracja centralnych archiwów panstwowych spowodowana byla
nie tylko zmianami ustrojowymi. Wynikala takze z checi zgromadzenia w jednym miejscu do dyspozycji wladzy panstwowej najwazniejszych
akt. Byl to nastepstwem ogólnego wzrostu poziomu administracji pan-
stwowej w drugiej polowie XVIII. w. Mimo tych tendencji nie doszlo
jednak jeszcze w6wczas do powstania archiwów, jako niezaleznych i sa-
modzielnych instytucji.
Wypada zauwazyc, ze archiwa skupiajace akta szeregu urzedów pró-
bowal stworzyc juz wczesniej, i to z powodzeniem, Kosciól. Wiele archi-
wów kapitulnych, czy konsystorskich, przechowywalo akta licznych urze-
dów i instytucji koscielnych i posiadalo nieraz charakter archiwów ogól-
nodiecezjalnych. Byly to wiec archiwa o zasobie wielozespolowym.
Mimo wszystko, tego rodzaju archiwa nalezaly raczej do wyjatków.
Przewazaly archiwa o zasobie zlozonym z jednego. zespOlu. W kazdym
zas wypadku archiwum zwiazane bylo z jakas konkretna instytucja,
powstajac najczesciej na zapleczu jej kancelarii. Totez juz w dawniejszej
literaturze przedmiotu wyrazano sie, ze archiwa staropplskie to w grun-
cie rzeczy "registratury urzedów" (J. Siemienski).
Czym byly archiwa w s e n s i e o r g a n i z a c y j n y m? Ich po-
wstanie i rozw6j w malym tylko stopniu byly normowane jakimikolwiek
przepisami. Wprawdzie juz w sredniowieczu ustawodawstwo zajmowalo
sie niekt6rymi rodzajami archiwów, ale zawsze byly to ustawy bardzo
fsunkowo
ragmentarycznie porduzo
uszajace sprsladów
awy archiwalzajmowania
ne i dotyczyly tylko nie- ktsie
órych ararchiwami
chiwów oraz tylko niegrodzkimi
których problemów arichiziemskimi
walnych. Sto-
przez szlachte zawieraja lauda sejmikowe. Moze takze Kosci6l, i to w pel-
niejszy sposób, pr6bowal regulowac sprawy swoich archiwów, ale i te
próby ograniczaly sie zwykle tylko do obszaru jednej diecezji, rzadziej
calej prowincji koscielnej,
W spos6b wyrazny panstwo zaczelo ingerowac w sprawy archiwów
dopiero w okresie stanislawowskim. Zwiekszyla sie liczba konstytucji sejmowych poswieconych archiwom; staly sie one bardziej pelne, a kon-
stytucje ostatnich sejmów Rzeczypospolitej wprost juz mówily o, powo-
lywaniu archiwów okreslonego rodzaju na calym obszarze panstwa.
. Najstarsze archiwa, archiwa typu odbiorcy, w istocie stanowily czesc
skarbców. Skarbce bywaly juz w jakims sensie czyms konkretnym od
stnarastajacych
rony organizacyjnej, ktos bowinaem zawsze stal na ich czele, ktos sie nimi opiekowal. Natomiast archiwa wystawców, bedace skladami akt
zapleczu kancelarii, stanowily brganizacyjnie czesc
owych kancelarii. Te dwa zasa4nicze modele w praktyce przybieraly
r6zna postac. Z biegiem czasu daje sie zauazyc zjawisko wyodrebniania
244
sie archiwów dokumentowych ze skarbców i laczenia ich z archiwami
wystawców. Proces ten byl widoczny w dziejach archiwów wladz cen-
\ tralnych (Archiwum Koronne), w dziejach' archiwów miejskich, kosciel-
nych, a takze rodowych. '
Charakterystyczna przemiane przechodzily tez same ar.chiwa odbior-
ców. Z owych tTSOTS de, chartes, zlozonych z dyplomów i zawiadywa-
nych przez podskarbich czy kustoszów, charakterystycznych dla srednio-
wiecza, w czasach nowozytnych rozwijaly sie archiwa dyplomatyczne,
zlozone glównie z korespondencji, zawiadywane przez kierowników kan-
celarii. Ale i wówczas zachowaly swa odrebnosc od ksiag tejze kancelarii,
podkreslana odrebna nazwa, w której z reguly powtarzalo sie okreslenie
"archiwum sekretne",
Archiwa wystawców stanowily czesc kancelarii przede wszystkim
w tym sensie, ze zarzadzal nimi ten, kto stal na jej czele, i ze gospodarzyl
w nich personel kancelaryjny. Ale i tu wyksztalcily sie rózne modele.
Najbardziej niejako klasyczny model przedstawiala kancelaria królew-
ska, takimi byly kancelarie sadowe grodzkie. ziemskie miejskie. Przyj-
mowanie nowych wpisów, czyli prowadzenie aktualnych ksiag, laczylo sie
tam bezposrednio z przechowywaniem dawnych, przeprowadzaniem
w nich kwerend, wydawaniem odpisów. Jezeli funkcje niektórych kan-
celarii (np. królewskiej) byly szersze, wyodrebniala sie czesc personelu
zajeta wylacznie ksiegami. Czesc wiec kancelarii wraz z archiwum two-
rzyla jak gdyby odrebna instytucje, pelniaca sobie wlasciwe funkcje.
w tym takze archiwalne. Taka instytucja w gruncie rzeczy stala sie od
XVII w. Metryka Koronna ze swoimi dwoma metrykantami na czele.
O zatrudnionych w niej pracownikach mozemy powiedziec, ze byli archi-
wistami, choc równolegle pelnili obowiazki pracowników kancelarii -
nie tylko przechowywali akta, ale takze sami je wytwarzali.
Niekiedy jednak zdarzalo sie, ze wielka ilosc nagromadzonych akt
JUz w6wczas zmuszala do oddzielenia funkcji czysto archiwalnych od
kancelaryjnych. Wytwarzal sie wówczas model, który w czystej postaci
wlasciwie znamy tylko z jednego przykladu - Gdanska. Rada Miejska
Glównego Miasta posiadala juz w XVII w. archiwum oddzielone od
kancelarii i zawiadywane przez osobnego archiwiste.
Zwrotny punkt w sposobie organizowania archiwów wladz przypada
na polowe XVIII w. Wszystkie nowo powstajace urzedy za panownia
Stanislawa Augusta organizowaly sobie niemal od chwili pow¥ania
wlasne archiwa w bardziej nowoczesny sposób. Z reguly tez mian6wano
od razu osobnych archiwistów. Jednak i te archiwa staly blisko kan-
celarii.
Niewatpliwie, swoje specyficzne cechy. posiadaly archiwa rodowe.
Poszczególne' ich czesci skladowe o charakterze archiwum odbiorcy lub
archiwum wystawcy narast;aly przy poszczególnych osobach czy w od-
rebnych kancelariach, ale jako wieksze calosci gromadzily sie niejako
245
. ,
oddzielnie od tych osób i kancelarii. Akta poszczególnych kluczy, dóbr,
korespondencje, dokumenty rodzinne, wszystko to gromadzono w jakiejs
siedzibie rodowej. Odpowiednio zabezpieczone spoczywaly tam dlugie
lata. Wlasciciel (lub administracja) siegal do tego skladu w razie potrze-
by, archiwum bylo otwarte, dosylano powe partie akt, ale nie bylo to
archiwum, które tak zylo na co dzien, jak archiwa poprzednio opisywa-
nego typu. Byly to sklady wyodrebnione z jakiejkolwiek okreslonej kan-
celarii. I kiedy (zwykle w XVIII w.) archiwa te otrzymaly osobnych
pracowników i ich zasób zaczeto opracowywac - przybieraly postac
zorganizowanej osobnej komórki funkcjonujacej w ramach zarzadu da-
nego "panstwa" feudalnego. .
Tak wiec w okresie staropolskim archiwa przeszly pewna dluga dro-
ge rozwojowa: od skladu akt, nagromadzonego w skarbcu czy kancelarii,
czy jeszcze gdzie indziej, do. uznanej i obwarowanej normatywami nie-
zbednej komórki urzedu czy instytucji. '
Z procesem emancypacji archiwów pewien zwiazek ma problem wy-
odrebnienia sie p e r s o n e l u archiwów, powstawania zawodu archi-
wisty. W naj starszych archiwach odbiorców funkcje archiwistów pelnili
kusztosze skarbców, w archiwach wystawców - pisarze kancelarii.
W XVII w. coraz czesciej pojawia sie nazwa archiwisty' lub archiwariu-
sza, nadawana osobom zajmujacym sie archiwami. Ale najczesciej -
jak wiemy - byli to ludzie, którzy pelnili takze inne funkcje niz praca
w archiwum. Wspomniany wyzej przyklad Gdanska jest dla XVII w.
zgola wyjatkowy. Dopiero w XVIII w. bylo juz wiecej archiwistów
w archiwach rodowych, dla których to archiwistów obecnosc w tych in-
stytucjach byla zwiazana ze stala praca, a w drugiej polowie wieku
pojawiaja sie tacy archiwisci w nowych urzedach wladz centralnych.
Dopiero ci archiwisi, w ramach swych zasadniczych obowiazków,
przystepowali do tego, co nazywamy dzis opracowywaniem zasobu. Po-
przednio pomoce archiwalne sporzadzano dorywczo, w ramach - jak
bysmy dzis mogli powiedziec - prac zleconych. Tak powstawaly przeciez
inwentarze Archiwum Koronnego, Metryki Koronnej, kopiarze doku-
mentów, liczne sumariusze i indeksy.
Tak wiec dopiero u schylku okresu staropolskiego zaczeli sie pojawiac
archiwisci w pelnym tego slowa znaczeniu. Wczesniej wystepowali na-
tomiast archiwisci "chwilowi" lub "pólarchiwisci".
Wsród tych pierwszych znalazlo sie wiele osób wybitnych, które do-
rywczo zatrudnione w archwach, rozwiazywaly postawione sobie zadania
w ciekawy sposób i z duzym oddaniem. Do takich nalezeli np. w XVI w.
I ' Marcin Kromer i Jan Zamoyski. Równiz wsród owych "pólarchiwistów"
bylo wiele osób przywiazanych do swego zawodu i odznaczajacych sie
sporymi umiejetnosciami zawodowymi oraz duza dbaloscia o przechowy-
wany zasób. Do takich nalezal niewatpliwie sumienny fachowiec, Stefan
Kazimierz Hankiewicz, autor znanego inwentarza Metryki Koronnej, któ-
246
,
remu praca w kancelarii królewskiej i w archiwum Metryki pozwolila
zrobic znaczna kariere. W 1653 r. pisarz dekretowy wolynski w kance-
larii koronnej, w 1661 r. zostal sekretarzem królewskim i metrykantem
kancelarii wiekszej. Od 1655 r. szlachcic szwedzki, po 20 latach otrzymal
indygenat polski. \ Wyznaczany byl przez króla do wielu komisji, m.in. w 1668 r. w Toruniu rozsadzal zatarg pospólstwa z rada miejska. Piasto-
wal szereg urzedów miejskich w Warszawie, wzeniwszy 'sie tu do patry-
cjuszowskiej rodziny, opiekowal sie takze archiwum miejskim. Gdy zmarl
11 kwietnia 1701 r. zegnano go uroczystym nabozenstwem w kosciele far-
nym Sw. Jana, odprawionym przez biskupa chelmskiego Mikolaja Wy-
zyckiego. Innego typu postacia byl zwiazany z Podlasiem Ignacy Wawrzyniec
Kapica Milewski, urodzony ok. 40 lat po smierci Hankiewicza. W mlo-
dosci obracal sie w palestrze branskiej, po konfederacji barskiej zostal
rZegentzamilowania
em przy archiwum ziemi binieelskiejtylko
i odtad zawodowi archiwisty pozostal wierny nawet po wkroczeniu Prusaków na Podlasie w 1795 r.
archiwista, ale i historyk, cale zycie robil wy-
cimariusze.
agi z akt, zbieral podani a i inne materialy historyczne, wyonywal kwerendy (m. in. wielka kwerende dla Prota Potockiego) i sporzadzal su-
Swoje archiwum nazywal "najdrozszym klejnotem podlaskiego
województwa". W czasie przemarszów wojsk, uzbrojony nbcowal w archi-
wum, mówil, ze tylko po jego trupie archiwum mOze zostac naruszone
i ze w razie pozaru chce zgorzec razem "ze skarbem powierzonym jego
opiece" . W 1792 r. Leon Hulewicz, lowczy wolynski i podstarosci' grodzki
lucki, polecal Hugonowi Kollatajowi "pana Jana Korzeniowskiego, lat
ze 20 przy aktach bedacego, a podobnie nie zham pracujacego". Ten to Korzeniowski sporzadzil sumariusz dla calego archiwum grodzkiego
w Lucku (od 1560 r.) w 25 ksiegach.
Milewski i Korzeniowski nie byli zupelnym wyjatkiem w personelu
kancelarii i archiwów grodzkich i ziemskich. Jeden z cudzoziemców,
zwinaedzajpomieszczenie
acy w XVII w. zamek na Górsadu
ze Przemysl awa w Poznaniu, w którym miescil sie urzad grodzki, tak pisal: "czesc jego [zamku] sluzy
grodzkiego. Kilka pokói nie opalaja nawet w naj-
ciezsze mrozy, z obawy, zeby pozar nie zniszczyl aktów. Koncepisci sie-
dza wiec z kalamarzami pod pacha, zeby im atrament nie zamarzl".
W sredniowieczu, a nawet jeszcze w XVI w., zdarzaly sie arahiwa
rpolskim
uchome, wozonepewien
z wladcami czyideal
ich kancelpomieszczenia
ariami. Ale przewajal juz wówczas t y p ar c hi w um o l o kal u st a l y m. Wyr o bi l si e t e z w okr e si e st a r o -
na archiwum. Musialo ono przede
wszystkim odpowiadac wymogom bezpieczenstwa przeciwpozarowego,'
a wiec, w miare moznosci, miescic sie w budynku murowanym, w izbie
klepionej, a nie krytej stropem drewnianym. Stad wyznaczano na loka-
le archiwalne "sklepy", co zreszta nie zawsze bywalo dla archiwaliów
247
,
najodpowiedniejsze, jesli "sklep" okazywal sie wilgotna piwnica. Dostep
do pomieszczenia archiwalnego musial byc odpowiednio zabezpieczony, a wiec w oknach wstawiano kraty, drzwi okute opatrywano odpowied..
nimi zamkami.
kbnca istnienia Rzeczypospolitej przeszkode w systematycznym zbieraniu akt wszelkich instytucji stanowilo zakorzenione przekonanie, ze prawo
wlasnosci do wytworzonych akt maja kierownicy urzedów lub urzednicy kancelaryjni. Stad powtarzane wielokrotnie od XV do XVII w. zarza-
dzenia wladz o rewindykacji archiwaliów urzedowych z. rak prywatnych.
Stktórzy
osunki panujprzechowywali
ace w Polsce nie róznily sie odu ogólsiebie
noeuropejakta
skich. Przpowstale
e- ciez jeszcze w 1568w wyniku
r. specjalna bulurzedowej
la papieska wzywaladzia-
wszystkich,
lalnosci kurii, do ich zwrotu. W tym samym czasie we Francji w rodzi-
nach urzedniczych na porzadku dziennym bylo przechodzenie w spadku
rodzinnym akt najwyzszych wladz panstwowych. ,
O ile tytuly prawne starano sie kompletowac, to akta administracyj-
no-gospodarcze przechowywano zawsze tylko w pewnym wyborze. O zlo-
zeniu akt w archiwum nieraz decydowal przypadek. Na terenie wlasci-
wej Korony wyrazniej mozna zauwazyc niechec do przechowywania akt
248
w postaci luznej (z wyjatkiem dokumentów), pierwszenstwo dawano
zawsze ksiegom. Wrazenie to moze byc o tyle mylne, ze ksiegi byly zawsze bardziej odporne na niszczenie i, byc moze, akta luzne czesciej
ginely. Jednak w archiwach na obszarze Prus Królewskich musiano chy-
ba od poczatku skladac wiecej akt luznych (np. korespondencji), ponie-
waz akt takich zachowalo sie tam po dzis dzien znacznie wiecej.
W pewnym przyblizeniu tylko mozemy tez obecnie okreslac wiel-
kosc zasobu archiwów staropolskich. Z przedstawionych w czesci szcze- gólowej rozdzialu przykladów wynika, ze nieliczne najwieksze archiwa
zgromadzily po kilkanascie, a nawet kilkadziesiat tysiecy jednostek.
Prtych
zewazalarchiwów
y archiwa mniejsze,- liwystarczy
czace od kilkuset jednosttu eprzypomniec
k do kilku ty- siecy. Nalezyarchiwa
sobie jednak wmiejskie,
pelni zdawac spraklasztor-
we z olbrzymiej liczby
ne, parafialne, czy archiwa wielkiej wlasnosci feudalnej.
Rozumiano juz w okresie staropolskim potrzebe k o n s e r w a c j i
archiwaliów. Zdawano sobi sprawe ze szkodliwosci' wilgoci, za która
pojawia sie plesn. Starano sie, aby lokale magazynowe byly przewiewne;
stosowano tez wynoszenie akt z magazynów i ich wietrzenie. ,Zniszczone
ksiegi powtórnie oprawiano. Charakterystycznym sposobem zachowywa-
nia tresci luznych akt bylo ich wpisywanie do ksiag i taka byla m. in. \
geneza kopiarzy. Ale przepisywano tez cale ksiegi zagrozone zniszcze-
niem. W XVII i XVIII w. przepisywanie to mialo zreszta jeszcze jeden
'szczególny aspekt: ulatwialo zrozumienie tekstów pisanych gotykiem
(niezrozumialym dla przecietnego urzednika kancelaryjnego) - zagro-
zone przeciez bywaly zwykle ksiegi najstarsze z XIV i XV w.
Aktom w archiwach nadawano okreslony u kla d. W archiwach od-,
biorców mógl sie w tym ukladzie odbijac ustrój terytorialny panstwa,
podzial terytorialny latyfundium, mógl to byc uklad wedlug wystawców,
wedlug spraw (np. procesów sadowych), wreszcie tylko uklad chrono-
logiczny. Ksiegi w archiwach wystawców ukladano z reguly seriami.
Brak w archiwach stalego personelu nie sprzyjal systematycznemu
sporzadzaniu p o m o c y a r c h i wal n y c h. Ich slad jednak, jesli za-
liczyc do nich kopiarze, wystepuja od XIV w. U schylku okresu staro-
polskiego powstawaly jednak 'juz inwentarze, obejmujace zawartosc ca-
lych archiwów i wykazujace poszczególne jednostki archiwalne: doku-
menty, pliki akt, ksiegi. Niekiedy ujawniano .takze zawartosc plików
,i ksiag: sumaryzowano pojedyncze akty w pliku lub zapiski w ksize.
Czesto zaopatrywano ksiegi w indeksy, Najwieksze nasilenie porzadko-
wania archiwów i sporzadzania pomocy przypada na czasy stanislawow-
skie.
J....
ronnego, mianowicie traktaty miedzynarodowe, wydawano na polecenie
królewskie poslom wysylanym do panstw osciennych. Slady takiej prak-
tyki sa wcale liczne z czasów dwóch ostatnich Jagiellonó. Wiadomo tez,
ze na konwokacji w 1573 r. prymas Uchanski bronil swych prerogatyw
pierwszego w Rzeczypospolitej senatora wyjetymi ze skarbu koronnego
dyplomami. Wyjmowano z Archiwum przywileje unijne w czasie roko-
wan z Litwinami za Zygmunta Augusta. Ale juz Maciej Dogiel; podej-
inujac w XVIII stuleciu swe wydawnictwo oparte na zasobie Archiwum
Koronnego (Codex Diplomaticu8 Regni Poloniae et Magni Ducatu8 Li-
thuaniae), musial przezwyciezyc duze opory, zanim sie do niego dostal.
Za czasów Stanislawa Augusta Tarnowscy z Dzikowa chcieli uzyskac
chociaz kopie dokumentu fundacyjnego ordynacji jaroslawsko-przewor-
skiej z 1470 r., który to przywilej od 1518 r. spoczywal w Archiwum
Koronnym - jednak bezskuteczne okazaly sie wszelkie starania. Tego
wiec typu archiwa, jak Archiwum Koronne, wykorzystywane byly wy-
lacznie przez wladze, przy których powstaly, do celów' - jak bysmy
dzis powiedzieli - wylacznie urzedowych.
Inaczej wygladala dostepnosc archiwów sadowych, w których spo-
czywalyakta procesowe lub akta zeznan w sprawach niespornych. Z ich
zasobu swobodnie korzystali przedstawiciele okreslonych stanów w po-
, staci wydawanych im na zadanie wypisów przy pomocy personelu kance-
laryjno-archiwalnego, który przeprowadzal potrzebne kwerendy i uwie-
rzytelnial wypisy.
Korzystanie z archiwów w celach naukowych datuje sie dopiero od
czasów Oswiecenia i mialo poczatkowo charakter bardzo ograniczony.
Nie moglo byc jeszcze wówczas mowy o otwarciu archiwów dla wszyst-
kich, którzy by chcieli w nich robic wyciagi do swych prac badawczych
(amatorów na to bylo jeszcze bardzo niewielu). Wypadki takie mogly
nastepowac tylko przy okazji przedsiewziec popartych najwyzszym auto-
rytetem, jak np. przy sporzadzaniu wypisów do slynnych "Tek Narusze-
wicza" .
Ogólnie mozna stwierdzic, ze p o z y c j a archiwów w panstwie feu-
dalnym byla juz dosc mocna. Archiwa byly tworami zywymi, silnie
tkwiacymi w realiach zycia spolecznego tamtej doby. Na ogól opiekowa-
no sie nimi nalezycie. Wymagal tego zreszta interes poszczególnych sta-
nów. Totez niekiedy przejawy zrozumienia wagi archiwów przybieraly
formy bardzo mocne, jak chocby wówczas, gdy sejmik przemyski
z 1667 r. - wobec zagrozenia napadem Tatarów - osobna uchwala za-
dal wzmocnienia obwarowan miasta "aby zapewnic potrzebna obrone [...]
aktom publicznym". Niemniej trzeba wyraznie stwierdzic, ze wypowie-
dziane w 1890 r. pochwalne slowa Adolfa Pawinskiego na temat daw-
nych archiwów polskich zawieraja sporo przesady. Pawinski pisal: "dzie-
je archiwów w Polsce nie sa dotad skreslone. Jezeli kiedy przyjdzie do
tego, to sie niewatpliwie okaze, ze organizacja' ich, lad i porzadek, które
250
w nich panowaly, staranie jakie lozono okolo ich utrzymania, nie tylko
wyrównywaly temu, co wspólczesnie bylo na zachodzie Europy, ale
w wielu razach przewyzszaly te galaz administracji publicznej w pan-
stwach osciennych". Otóz dorównywalismy moze ogólnemu poziomowi
w sprawach archiwalnych do polowy XVII w., ale potem nastapil wy-
razny upadek, spowodowany zreszta ogólna sytuacja kraju. Dopiero zre-
organizowana administracja panstwowa i ogólny wzrost poziomu kul-
turalnego za Stanislawa Augusta spowodowaly ponowny zwrot ku lep-
szemu. Natomiast niewatpliwie przez caly okres staropolski korzystnie
prezentowaly sie na tle innych archiwa z obszaru Prus Królewskich.
/
Rozdzial II
ARCHIWA
W OKRESIE ZABORÓW
252
:'
kie zbiory akt w Luwrze, w Grands Augustines i w Sainte Croix-de-Ia-
-Bretonnerie, skupione potem w 1810 r. w Palais de Soubise, gdzie Archi-
ves Nationales miesci sie po dzis dzien.
W ten sposób wytworzyla sie we Francji osobna, scentralizowana
panstwowa sluzba archiwalna. Powstal nowy typ archiwów, oderwanych
ostatecznie od biezacych registratur, archiwów, do których swobodny
dostep zagwarantowano wszystkim obywatelom.
W E> l y w F r a n c j i i P r z e m i a n z a c h o ? z a c y c h w E u-
ropie w XIX w. na rozwój archiwów. Przemiana feudal-
nych stosunków w Europie na kapitalistyczne popchnela rozwój archiwów
w wiekszosci panstw eutopejskich w kierunku wytyczonym we Francji.
Nawet tam, gdzie nie bylo przemian równie gwaltownych jak we Francji,
nowa, zbiurokratyzowana administracja, wytwarzajaca wielkie ilosci akt
wlasnych, starala sie pozbywac akt dawniejszych. Zaczely wiec wszedzie
powstawac archiwa historyczne przechowujace akta niepotrzebne bie-
zacej administracji. Na ich rozwój wplynal tez powszechny wzrost zain-
teresowan historycznych, zwlaszcza w dobie romantyzmu. Zaczely i'nte-
resowac sie swymi archiwaliami spoleczenstwa dazace do zjednoczenia
politycznego lub odzyskania politycznego bytu. Coraz mocniejszy stawal
sie tez nacisk ze strony nauki historycznej. '
Z reguly tworzylo te nowe archiwa panstwo (choc nie zawsze). Ar-
chiwa pozostawaly w gestii róznych resortów. We Francji w 1800 r. ar-
chiwa podlegle Ministerstwu Spraw Wewnetrznych, przeszly w 1883 r. do
Ministerstwa Oswiaty. We Wloszech przeciwnie, z Ministerstwa Oswiaty
przeszly do Ministerstwa Spraw Wewnetrznych (1874 r.). W Prusach
podlegaly organom nadresortowym. W zasadzie wytworzyly sie dwa
modele sluzb archiwalnych: scentralizowane i niescentralizowane.
:1
. !
"'
254
"
255
kovskij Archiv Glavnogo Staba (od 1819 r.), Archiv Wojenno Topogra-
fiCeskogo Dela (od '1812 r;) i Gosudarstvennyj Archiv Rossiskoj Impierii
(od 1834 r.), które mialy gromadzic akta o szczególnym znaczeniu dla
caratu. W 1852 r. powstaly tez 3 archiwa akt . dawnych w tzw. Kraju
Zachodnim Imperium: w Wilnie, Witebsku .i Kijowie. Wszystkie te
wymienione archiwa zgromadzily wielki zasób historyczny, ale czesc
akt dawnych miescily takze archiwa wielu zywych urzedów panstwo-
wych.
W 2 pol: XIX w. dwaj kolejni dyrektorzy Archiwum Ministerstwa
Sprawiedliwosci w Moskwie, N. W. Kalaczow i D. J. Samokwasow, wy-
stepowali z projektami reformy, idacymi w kierunku centralizacji archi...;
wów, projekty te zostaly jednak przez wladze odrzucone.
256
, ,
...1...
Rozwój archiwistyki i poczatki miedzynaroqo-
we j w s pól p r a c y a r c h i w ó w. Juz we wczesniejszym okresie
powstawaly pierwsze rozprawy traktujace o archiwach i próbujace for-
mulowac zasady pracy tych instytucji. Dopiero jednak rozwój archiwów
w XIX w. stworzyl podwaliny pod powstanie nowej dyscypliny nauko-
wej - archiwistyki. Europejscy archiwisci wypracowali w tym stuleciu
szereg podstawowych zasad archiwalnych w zakresie rozmieszczenia .
17 - Archiwistyka 257
OGÓLNE WARUNKI ROZWOJU ARCHIWÓW
NA ZIEMIACH POLSKICH
259
'/
tryka Litewska w Petersburgu (Kraków 1884). Zob. tez J. S i e m i e n s k i, Re-
windykacja archiwów koronnych ("Archeion", I, 1927) i J. J a n k o w s k a, O tzw.
Metryce Litewskiej w zasobie Archiwum Glównego Akt Dawnych w Warszawie
("Archeion", XXXII, 1960) oraz t e j z e, Dzieje zbioru pod nazwq "Archiwum Kró-
lestwa Polskiego" ("Archeion", XLIV, 1966). Takze prace p, K e n n e d y - G r i m-
s t e d cyt. w rozdziale I, ustep pt. Przeglqd archiwów...
w y W i e z i e n i e a r c h i w ó w d o R o s j i. Katarzyna II juz
w jesieni 1794 r., zaraz po zajeciu Warszawy, kazala Suworowowi prze-
slac do Petersburga glówne archiwa panstwowe Rzeczypospolitej.
W' stolicy znajdowaly sie wówczas nastepujace wazpiejsze archiwa:
- Archiwum Metryki Koronnej (mieszczae takze Metryke Litew-
ska i Archiwum Koronne Krakowskie i Warszawskie);
- Archiwum Rady Nieustajacej oraz archiwa centralnych organów
panstwa zorganizowanych na mocy Konstytucji 3 maja i archiwa wladz
powstania kosciuszkowskiego;
- Archiwa Komisji Skarbowej (wraz z Archiwum Skarbu Koron-
nego), Komisji Wojskowej i Komisji Edukacji Narodowej;
- Archiwum Stanislawa Augusta i Archiwum Kamery Ekonomicz-
nej JKM.
Suworow przeslal do . Petersburga, archiwa wymienione w dwóch
pierwszych grupach, nie ruszajac pozostalych.
W Petersburgu zlozono przywiezione akta w Gabinecie Cesarskim,
gdzie w 1795 r. dokonano ich rozbicia: akta tyczace spraw zewnetrznych
oddano do Kolegium Spraw Zagranicznych, tyczace spraw wewnetrznych
przekazano Senatowi Rzadzacemu. Swiadectwem podzialu jest zachowa-
ny po dzis dzien spis datowany 11 X 1798 r. Na zadanie panstwa pruskiE!-
go w 1799 r. z kazdej z tych dwóch grup wydzielono akta dotyczace
terytorium przypadlego w rozbiorach Prusom.
A r c h i w u m K ról e s t w a P o l s k i e g o. Akta dotyczace spraw
zagranicznych zostaly ostatecznie w 1828 r. zlozone w Glównym Archi-
wum Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Moskwie i utworzyly tam
osobny dzial, nazwany Archiwum Królestwa Polskiego (Archiv Carstva
Polskogo). Oprócz akt wywiezionych przez Suworowa znalazly sie tam
pozostale po Stanislawie Auguscie w Petersburgu fragmenty jego archi-
wum. W 1859 r. wladze rosyjskie nabyly we Lwowie pewne dokumenty
dotyczace województw ukrainnych dawnej Itzeczypospolitej i wcielily je
do Archiwum, a w 1887 r. przeszly do niego dokumenty z Metryki Li-
261
,.
znajdowalo sie Archiwum Komisji Skarbu Koronnego wraz z Archiwum
Skarbu Koronnego. Rosjanie zabrali z akt tych tylko nieliczne, Austrii
wydano 214 ksiag, a reszte zatrzymali Prusacy do wlasnego uzytku. Akta
przydatne nowym wladzom administracyjnym rozeslano do departamen-
tów Prus Poludniowych; te, które tyczyly prowincji Prusy Nowowschod-
nie, odeslano do Bialegostoku.
Uszczuplony w ten sposób zaSób archiwów skarbowych oddano pod
opieke dawnego pracownika Komisji Skarbu .Koronnego, Jakuba SokuI-
skiego, i zlozono w niewielkim lokalu na 3 pietrze palacu Krasinskich.
Zwierzchni nadzór pozostal przy pruskiej Wojenno-Ekonomicznej Kame-
rze. W nowym lokalu poczeto gromadzic takze inne, pozostale w War-
szawie, archiwalia polskie. Znalazly sie tam: Archiwum Komisji Wojsko-
wej' Koronnej i Obojga Narodów, Archiwum Marszalkowskie, czesc Ar-
chiwum Komisji Edukacji Narodowej i jeszcze kilka innych. Dla calego
tego zasobu S o k u l s k i na zadanie Kamery sporzadzil - bardzo zresz-
ta niedoskonaly - Summaryusz Generalny Protokul6w w Archiwum
Polskim znajdujacych sie. Sokulski okreslil w tytule sumariusza archi-
wum tak, jak sie utarlo je nazywac w ówczesnej Warszawie: "Archiwum
Polskie". ..
Po upadku rzadów pruskch w 1806 r. akta pozostaly nadal w palacu
Krasinskich pod opieka wladz finansowych Ksiestwa Warszawskiego. Ten
sklad akt zwano wówczas "Archiwum po bylej Komisji Skarbu". Po
181!?' r. wiekszosc akt przejela Komisja Rzadowa Przychodów i Skarbu
(akta skarbowe), niektóre zespoly trafily do Archiwum Ogólnego Kra-
jowego.
262
1
sarstwo rosyjskie, podzielono równiez Archiwum jego zasób rozpro-
szyl sie.
z wyjatkiem kancelari grodu warszawskiego. Pozostala przy nich jednak czesc dawnego personelu ze wzgledu na potrzebe wydawania wypisów
z ksiag. Na obszarze pierwszego zaboru juz wczesniej skoncentro)'lano
akta w siedzibach aadów landwójtowskich. W Prusach Poludniwych
i Nowowschodnich skladano akta przewaznie po kosciolach i klasztorach,
na ogól w dawnych siedzibach archiwów. W Prusach Nowowschodnich
zostawiono kancelarie polskie otwarte dluzej; wydawaly one \V,ypisy az
do 1808 r. Istniejacy w tej prowincji projekt zebrania w jednym miejscu
wszytkich archiwów grodzkich i ziemskich nie zostal zrealizowany.
, W Galicji Zachodniej, czyli na ziemiach zajetych przez Austrie
263
L
w trzecim rozbiorze, w niektórych dawri.ych kancelariach sadowych pro-
wadzono do 1810 r. nowo zalozone ksiegi ziemskie pod opieka dawnego
personelu. Wladze nakazywaly tez sporzadzanie indeksów do starego
zasobu. Kancelariami i archiwami opiekowaly sie nowo powstale sady
szlacheckie FOTum Nobilium w Krakowie i Lublinie.
Po utworzeniu Ksiestwa Warszawskiego, opieke nad aktami grodz-
kimi i ziemskimi przejelo nowe polskie sadownictwo. Wladze Królestwa
Polskiego stworzyly pózniej dla nich specjalne archiwa akt dawnych.
264
.1
wiedliwosci w rzadzie Ksiestwa, Feliksa Lubienskiego. On to glównie
doprowadzil do skutku powolanie w Warszawie nowego archiwum.
W dniu 2 IX 1808 r. król saski a ksiaze warszawski, Frydery
August, podpisal' w Pilnitz pod Dreznem dekret powolujacy do zycia
Archiwum Ogólne Krajowe. Archiwum to "skladac sie ma z tego, co
dotad zachowanym bylo w zbiorze, zwanym Metryka Koronna i Litew-
ska, z przydaniem tego wszystkiego, co tylko w zbiorach aktów dawnych
sadowych, administracyjnych, wojennych, skarbowych, policyjnych, dy-
plomatycznych znajduje sie waznego, rzecz publiczna interesowac moga-
cego" - glosil tekst dekretu.
Akta zlozone w archiwum mialy byc dostepne ogólowi zainteresowa-
nych, z wyjatkiem tzw. Archiwum Sekrettlego, przez które rozumiano
zwlaszcza dokumenty Archiwum Koronnego Krakowskiego i Warszaw-
skiego; dostep do tych dokumentów wymagal specjalnej zgody wladz.
Widziano w zakladanym archiwum instytucje potrzebna urzedom i oby-
watelom, ale dostrzegano juz takze jej znaczenie naukowe. W sierpniu
1808 r., w czasie dyskusji nad sprawa powolania archiwum, Lubienski
zwrócil uwage, ze przez zorganizowanie archiwum wladze winny "ulatwic ,..-
uczonym czerpac w tych zródlach swiatla".
265
l
I
Przyjaciól Nauk odczyty, w których wracal tez niekiedy do tematyki
archiwalnej (Rzecz o archiwach - 1809, druk 1812).
Po smierci Majewskiego od 1835 r. kierownictwo archiwum objal
wybitny uczony, bibliograf i historyk literatury, w latach 1817 - 1831
profesor historii powszechnej na Uniwersytecie Warszawskim, Feliks
Bentkowski. Archiwum zajmowal sie bardzo gorliwie. Po nim kierowni-.
kiem zostal z kolei w 1853 r. wieloletni archiwista, zatrudniony w Archi-
wum Glównym od 1810 r., Walenty Hubert, autor szeregu pomocy ar-
chiwalnych, ojciec Leopolda, takze pracownika archiwum. Dwaj ostatni
przed pierwsza wojna swiatowa zwierzchnicy archiwum - to wybitni
historycy: Adolf Pawinski i Teodor Wierzbowski, Pierwszy, kierujacy
archiwum w latach 1875 - 1896, dal sie poznac jako wybitny wydawca
zródel. Wieloletnie (1897 - 1919) pelnienie funkcji' dyrektora przez dru-
giego z nich mialo w dziejach Archiwum ogromne znaczenie. Tem\,l malo
popularnemu w spoleczenstwie polskim profesorowi rosyjskiego Uni-
wersytetu Warszawskiego Archiwum Glówne zawdziecalo mimo wszyst-
ko zyskanie charakteru powaznej instytucji naukowej.
W poczatkach istnienia Archiwum personel - poza kierownikiem
(metrykantem) - skladal sie z 2 archiwistów, 2 adiunktów i poslugacza.
W koncu XIX w. pracowali w Archiwum: jego naczelnik, archiwista,
starszy pomocnik archiwisty i 4 mlodszych pomocników archiwisty.
W chwili wybuchu pierwszej wojny swiatowej bylo jeszcze o 2 etaty
wiecej. Poza tym Archiwum zatrudnialo sily pomocnicze z budzetu prze-
znaczonego na kancelarie. Na poczatku XIX stulecia pracownikami archi-
wum stawali' sie byli urzednicy kancelaryjni lub byli praownicy archi-
wów biezacycJ;1 w urzedach. W 100 lat pózniej, za drekcji Wierzbow-
skiego, przyjmowano w zasadzie tylko pracowników z wyzszym wy-
ksztalceniem; których mozna by juz okreslic jako pracowników nauko-
wych. Wsród personelu bywali archiwisci bardzo wybitni. Do takich na-
lezal w okresie wczesniejszym Maciej D z i e d z i c k i, . autor Mysli
wzgledem uporzadkowania archiwów krajowych (1817 r.), a w pózniej-
szym, za czasóW' Wierzbowskiego, m. in. Aleksander Wlodarski, Waclaw
Graniczny, Adolf Myslowski, Stefan, Ehrenkreutz. Byli oni wydawcami
zrOdel, pomocy archiwalnych i opracowan naukowych. Wielu z nich pia-
stowalo pózniej kierownicze stanowiska w polskiej panstwowej sluzbie
archiwalnej" niektórzy osiagneli katedr uniwersyteckie. .-
W poczatkach istniena archiwum widziano w nim przede wszyst-
kim zbiór materialów przydatnych wladzom administracyjnym i sado-
wym, a takze obywatelom, ale mniej wiecej od polowy XIX w. sluzylo
ono juz w dosc szerokim zakresie polskiej nauce historycznej. Prawdzi-,
wym warsztatem naukowym, wykorzystywanym przez historyków
wszystkich 3 zaborów, stalo sie jednak dopiero za dyrekcji Wierzbow-
skiego. Charakter archiwum, jako urzedu rosyjskiego, sprawial wszela-
ko, ze udostepnianie akt odbywalo sie nieraz nieoficjalnie. Bywalo i tak;
266
!
ze Wierzbowski prosil badaczy, o nieujawnianie w druku faktu korzysta- I.
.1
nia z zasobu archiwum, aby nie zwrócic uwagi wladz carskich "na duze
znaczenie, jakie zasób ten mial dhi historiografii polskiej" Do obiegu
naukowego zreszta wchodzil wówczas wylacznie material staropolski.
Archiwum Glówne stalo, sie na poczatku XX w. duzym, nowo-
. czesnym archiwum historycznym. Jego charakter naukowy podkreslaly
takze wysilki podejmowane nad opracowaniem i udostepnieniem zasobu.
267
III. Wydzial akt Komisji Edukacji Narodowej, Skladaly sie nan akta
wywiezione w swoim czasie do Krakowa, a po 1809 r. zwrócone do War-
szawy.
Znalazly sie poza tym w zasobie wydane przez wladze austriackie
f500
ragmentplanów
y akt fiskalnych,i dotmap
yczace ponad
ziem galicyjski5ch,tys.
przylaczonych do, Ksi e st w a. Cal o sc zasobu
ksiag, ponad 32 tys. akt pruskich oraz.
ok, 1815 r . l i c zyl a ponad 1300 dokument ó w, .
12200 fascykulów akt austriackich.
Nabytki pózniejsze. Narastanie zasobu do czasów pierwszej wojny
swiatowej szlo niejako w dwóch kierunkach: archiwum gromadzilo w dal-
szym ciagu zasób staropolski, obok tego jef.inak poczelo przejmowac tak-
ze akta wytworzone w XIX stuleciu.
a) Zasób staropolski. W róznych latach przejeto do archiwum:
Akta Trybunalu Koronnego, spoczywajace w Lublinie i w Piotrko-
wie w utworzonych tam archiwach akt dawnych, przewieziono do War-
szawy w 1836 r. i zlozono w Archiwum Glównym.
Archiwum Skarbu Koronnego pozostawalo w XIX w. pod opieka-
ówczesnych wladz skarbowych. W 1858 r, wiekszosc tych akt przekaza- no z archiwum Komisji Rzadowej Przychodów i Skarbu do Archiwum
Glównego.
Akta grodzkie i ziemskie z obszaru Królestwa Polskiego znalazly
si188'1
e w XIX w.-, w1886
archiwachprzewieziono
akt dawnych, utworzonychaktaw 10 midoastaArchiwum
ch Królestwa (zob. oGlównego
tych archiwach dal(zej). Powyjatkiem'
ich likwidacji w lataaktch
lubelskich, skierowanych do Wilna).
Akta miast. Sporo ksiag miejskich z okfesu staropolskiego zgro-l1a-
dzily wspomniane archiwa akt dawnych. Wraz z zbem tych archi- wów ksiegi miejskie (i sporo dokumentów) weszly do Archiwum Glów-
nego. W 1893 r. takze wladze Warszawy przekazaly tam reszte swych
akt starszych.
Metryka Koronna. W 1898 r. udalo sie Wierzbowskiemu uzyskac
z Archiwum Ministersta Sprawiedliwosci w Moskwie pewna ilosc ksiag kanclerskich Metryki.
b) Zasób dziewietnastowieczny. Skladaly sie nan:
Akta Dyrekcji Generalnej Dóbr i Lasów Rzadowych (zlikwidowanej
w 1867 r.) przejelo Archiwum Glówne w 1898 r., w liczbie ok. 20 tys. po-
szytów.
Akta sadowe. Sadownictwo polskie na obszarze Królestwa Polskiego
zlikwidowano w 1876 r. W latach 1902 - 1905 Archiwum Glówne przeje- lo z Sadu Okregowego Warszawskiego- i z Izb Sadowej Warszawskiej
calosc dokumentacji aktowej resortów sprawiedliwosci Ksiestwa War-
szawskiego i Królestwa Polskiego w liczbie przeszlo 1654 tys. jednostek
archiwalnych.
Poza tym weszll' do Archiwum fragmenty akt Ministerium Wojny
268
Ksiestwa Warszawskiego i Komisji Rzadowej Wojny Królestwa Polskie-
go oraz fragmenty kilku mniejszych zespolów.
Zasób Archiwum w chwili wybuchu pierwszej wojny swiatowej.
W sposób wyrazny dominowaly w tym czasie w zasobie akta dziewietna-
stowieczne; stanowily ok. 94°/& wszystkich akt, podczas gdy akta staro-
polskie ok. 4%, a popruskie i poaustriackie ok. 2%. Wsród akt staro-
polskich nieznaczna grupe stanowily akta wladz centralnych, natomiast
zdecydowana wiekszosc - akta wladz partykularnych. Archiwum Glów-
ne, dzieki przejeciu zasobu archiwów akt dawnych, oczyscilo caly obszar
Królestwa z tych akt dosc gruntownie. Poniewaz nauka historyczna in-
teresowala sie w tym czasie wylacznie zasobem staropolskim, na nim tez
skupila sie uwaga samych archiwistów.
Prace nad pomocami archiwalnymi przeszly w Archiwum Glównym
w ciagu XIX w. charakterystyczna metamorfoze. W okresie wczesniej-
szym starano sie ujmowac pewne grupy akt, poszczególne nabytki, zespo-
ly, czy zgola caly zasób archiwum w spisach jednostek, "repertoriach"
do celów 'ewidencyjnych. Obok tego sporzadzano sumariusze i skorowi-
dze, sluzace ulatwianiu kwerend. W okresie pózniejszym pomoce adreso-
wano juz wyraznie do uzytkownika-historyka.
Dokumenty Archiwum doczekaly sie duzego, czterotomowego in-
wentarza, sporzadzonego przez Walentego Huberta, a uzupelnionego sko-
rowidzem chronologicznym przez Wierzbowskiego.
W wiekszych odstepach czasu podejmowano rewizje zasobu Archi-
wum, których wyniki publikowano. I tak owocem przeprowadzonej
w pierwszych latach Królestwa Polskiego rewizji staly sie publikacje
Adama P o w s t a n s k i e g o: Wiadomosc o Archiwum Krajowem Kró-
lestwa Polskiego i Przedluzenie i ukonczenie wiadomosci o Archiwum
Krajowem ("Rocznik Tow. Nauk. z Uniw. Krakowskim Polaczonego",
9, 1824 i 10, 1825).
Druga rewizje przeprowadzil J. Bandtkie w latach 1835 - 1836, a wy-
niki opublikowal w 1840 r. F. B e n t k o w s k i (w 20 odbitkach litogra-
ficznych), Spis akt dawnych w Glównym Archiwum Kr6lestwa Polskie-
go w Warszawie znajdujacych sie. Spis ten objal juz wlaczone swiezo
do zasobu Archiwum ksiegi Trybunalu Koronnego.
Rewizja, przeprowadzona przez Adolfa P a w i n s k i e g o w 1875 r., .
znalazla odbicie dopiero w publikacji Svedenija o Warsavskom Glavnom
Archive Drevnich Aktov, zamieszczonej w wydawnictwie Pamjatnyja
Knizka Warsav.skogo Sud'ebnogo Okruga na 1895 god. Wiadomo jidnak,
ze ten wybitny uczony poczal ujawniac takze zawartosc starop6lskiego
zasobu w licznych publikacjacl1 zródel.
Czasy Wierzbowskiego przyniosly znaczna liczbe skorowidzów do
ksiag urzedów dawnej Rzeczypospolitej, a takze zapoczatkowanie inwen-
taryzacji materialów kartograficznych. W 1912 r. Archiwum przystapilo
do wydawania serii Monumenta iuris quae in Chartophylacio Maximo
269
."
Varsoviensi asservantur. Miala to byc seria inwentarzy archiwalnych, w praktyce obok inwentarzy publikowano i zródla. Tom 1 pomiescil in-
wentarz Metryki Koronnej wraz z transrypc:ja Litewskiej i akta wladz
naczelnych z czasów stanislawowskich, w tomie IV znalazly' sie inwen-
tarze akt grodzkich i ziemskich oraz miejskich z obszaru Wielkopolski.
Duzym osiagnieciem Archiwum stalo sie przygotowanie i opublikowanie
sumariusza do ksiag Metryki Koronnej do 1572 r. (z wyjatkiem ksiag
kancelarii mniejszej czasów Zygmunta Augusta). Te Matricularum Regni
Poloniae Summaria byly juz pomoca. przeznaczona wylacznie do uzytku
badacza-historyka, stanowiaca cos posredniego miedzy pomoca archiwal-
na a publikacja zródla w Jstaci regest6w.
,,\.i \...r...J}. 'l'"
p 6 z n i e j s z e los Y A r c h i w u m. Archiwum Glówne Akt Daw-
nych pod niezmieniona nazwa weszlo po pierwszej wojnie S\viatowej do
polskiej sieci archiwalnej i istnieje do dzis. Jego zasób staropolski, a jesz-
cze bardziej dziewietnastowieczny, poni6sl wielkie straty w 1944 r.
,'.:) f, " , . \
ARCHIWA AKT DAWNYCH
f .
<.\
G e n e z a a r c h i 'l! 6 w -:- w c z e s n i e j s z e p r o j e k t Y z o r g a-
n i z o w a !l1 i a s i e c i a r c h i w 6 w w K s i e s t w i e War s z a w-
skim i Królestwie Polskim. Juz minister Lubienski w okre-
sie powolywania do zycia Archiwum Og6lnego Krajowego planowal stwo-
rzenie si,eci archiwalnej, obejmujacej cale, Ksiestwo Warszawskie. Opie-
rajac sie w dutym stopniu na koncepcjach Walentego Skorochoda Majew-
skiego Lubienski w 1810 r. nakreslil na, pismie projekt organizowania
270
.'
!"L.
trojakiego rodzaju archiwów do pomieszczenia zasobu archiwów wladz
administracyjych i sadowych dawnej Rzeczypospolitej:
1. Archiwum Ogólne o zasobie juz istniejacym, uzupelnionym ewi-
dencja materialów przechowywanych w pozostalych archiwach.
2. Archiwa, departamentowe z aktami wytworzonymi na ich obsza-
rze oraz spisami akt Archiwum Ogólnego, tyczacymi terytorium depar-
tamentu, i ewidencja akt przechowyw:anych w archiwach powiatowych.
3. Archiwa powiatowe gromadzace akta ze "swego" terytorium oraz
posiadajace ewidencje akt tyczacych powiatu, a przechowywanych w ar-
chiwum departamentowym. Lubienski przewidywal zorganizowanie jed-
nego archiwum sluzacego kilku powiatom.
Projekt nie doczekal sie realizacji, co nie przeszkodzilo Lubienskie-
mu poczynic kroków w kierunku zewidencjonowania i skupienia archi-
waliów staropolskich. Juz 17 IX 1808 r. nakazal trybunalom cywilnym
i sadom pokoju przeslac Sobie dane o wszelkich archiwaliach, znajduja-
cych sie w obrebie ich wlasciwosci terytorialej, a z poczatkiem 181.0 r.
nakazal magistratom miast przekazanie starszych akt do sadów pokoju.
Czesc miast podporzadkowala sie zarzadzeniu i sporo ksiag miejskich
juz wówczas trafilo do archiwów sadowych.
" Po powstaniu Królestwa Polskiego. z nowym projektem ullzadzenia
archiwów wystapil archiwista Archiwum Glównego, Maciej Dziedzicki.
J ego "Mysli wzgledem uporzadkowania archiwów krajowych" przewidy-
waly istnienie obok Archiwum Ogólnego Kra.jowego takze Archiwum
Narodowego, które Jtlialo byc czyms w rodzaju centrum informacyjnego
i mialo sie skladac z pomocy archiwalnych. Na prowincji mialy byc zor-
ganizowane archiwa wojewódzkie, Ich zasób mial objac akta staropolskie
i zaborcze, sadowe i administr-acyjne, oraz ewidencje akt pozostajacych
w archiwach biezacych urzedów. Ten projekt równiez nie zostal zreali-
zowany.
Tymczasem coraz bardziej pilnego rozwiazania' wymagala sprawa
dalszego przechowywania akt grodzkich i ziemskich. Komisja Rzadowa
Sprawiedliwosci, która przejela opieke nad wszystkimi archiwami sado-
wymi w Królestwie, w latach 1819 - 1821 przeprowadzila przez wizytato-
rów penetracje terenu, a w latach 1823 - 1824 nakazala prezesom trybu-
nalow cywilnych I instancji przeprowadzenie szczególowego badania za-
wartosci archiwów sadowych. Zebrane materialy przedlozono namiestni-
kowi Królestwa Polskiego, który decyzja z 16 III 1825 r. nakazal, ;eby
dawne akta polskie "byly' po województwach skoncentrowane i u:ad-
kowane". Opierajac sie na tej decyzji, w nastepnych kilku latach zorga-
nizowano siec archiwów akt dawnych. Niewatpliwie ich powstanie wia-
zalo sie z coraz wiekszym dezaktualizowaniem sie akt staropolskich dla
potrzeb aktualnie dzialajacego sadownictwa. Z drugiej strony, akta te
byly Jeszcze potrzebne administracji i spoleczenstwu, totez trzeba je bylo
nalezycie przechowac, choc juz oddzielone od biezacych akt sadowych.
.' l
271
,
I
:
'\
o r g a n i z a c j a a r c h i w ó w. Archiwa akt dawnych powstaly na
obszarze Królestwa Polskiego w osmiu miastach wojewódzkich: Warsza-
wie, Kaliszu, Kielcach, Radomiu, Lublinie, Siedlcach, Lomzy i Plocku,
a ponadto w Sieradzu i w Piotrkowie. Poza obszarem Królestwa istnialo
jedno archiwum - w Krakowie. Rzad Królestwa uwazal za swoja wlas- nosC k&iegi grodzkie i ziemskie, przechowywane w Krakowie, które ma-
teria spraw w nich zawartych tyczyly takze obszarów Królestwa. Stad
nie oddal on Rzeczypospolitej Krakowskiej po 1815 r. archiwum' juz
istniejacego w Krakowie, lecz zarzadzal nim przez wladze sadowe woje-
wództwa krakowskiego, majace siedzibe w Kielcach.
Archiwa podlegaly prezesom Trybunalów Cywilnych (sady I instan-
cji), powolanych w kazdym województwie, zostawaly wiec w gestii re-
sortu sprawiedliwosci i wladze naczelna nad nimi sprawowala Komisja
Rzadowa Sprawiedliwosci. Komisja ta zywo interesowala sie archiwami.
.Juz w 1834 r. jej dyrektor, gen, Ksawery Franciszek Kossecki, dokonal
objazdu archiwów. Pózniej, zwlaszcza w latach czterdziestych, archiwa
otrzymywaly z Komisji taksy normujace pobieranie oplat za kwerendy
i wypisy, a nawet instrukcje, metodyczne dotyczace opracowania zasobu.
Archiwa miescily sie badz w dotychczasowych pomieszczeniach ar-
chiwalnych, badz w nowo wyszukanych, lokalach. Byly 'to najczesciej
budynki poklasztorne. Archiwum krakowskie pomieszczono w bylym
klasztorze jezuitów przy kosciele Sw. Piotra.
W kazdym archiwum pracowal zwykle jeden archiwista i jeden
adiunkt, . tylko w Piotrkowie i Sieradzu personel byl jednoosobowy.
Czesto jednak zatrudniano przy róznych konkretnych pracach dietariu-
szy. Archiwisci rekrutowali sie niemal wylacznie z pracowników sado-
wych i osób juz poprzednio zatrudnionych przy aktach. Na poczatku
swego istnienia archiwa akt dawnych, tak jak i archiwa sadowe je po-
przedzajace, mialy jeszcze wielu archiwistów wywodzacych sie z cza-
sów Rzeczypospolitej. Do najslawniejszych nalezal Antoni Paparona
I
j....
lrzenia
egle temu samemu resortowi i przez niego centralnie zarzadzane, stwo- rzyly pierwsza polska siec archiwów historycznych. Wprawdzie zamie-
twórców tych archiwów byly skromniejsze od zamierzen Lubien-
skiego, chodzilo im tylko o zgromadzenie akt sadowych, w istocie jednak
archiwa te, przez wlaczenie do swego zasobu takze archiwaliów miejs- ,
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Glówna
czesciazasobubyl aktasadowe,stanowiaceongizawartoscarchiwówgrodzkichiziemskich,agromadzoneprzedupadkiempanstwawarchi-wachwojewódzkich.Wwypadkuarchiwówlubelskiegoipiotrkowskiego
w sklad zasobu wchodzily poczatkowo takze akta Trybunalu Koronnego, od-
dane jednakze w 1836 r. do Archiwum Glównego. Sciagniecie akt z terenu
wlasnego województwa zapoczatkowalo dzialalnosc kazdego z archiwów.
Druga czesc zasobu tworzyly akta miast z okresu staropolskiego.
Tylko niektóre miasta oddaly swe akta do sadów pokoju juz za czasów
Ksiestwa Warszawskiego, stosujac sie do rozporzadzen Lubienskiego. Akcja skupiania akt miejskich w archiwach akt dawnych przybrala na
sile dopiero w 1842 r., kiedy to Komisja Rzadowa Spraw Wewnetrznych
rozporzadzeniem z 19 XI nakazala burmistrzom przekazanie wszystkich
akt starych (staropolskich, popruskich i poaustriackich) do tych archi-
wów. Równoczesnie nakazano oddac dokumenty miejskie - jesli miasto
chcialo zachowac oryginaly, musialo oddac uwierzytelnione odpisy. Za-
rzadzenie nie wszedzie w pelni wykonano i w niektórych guberniach
-:
przekazanie akt miejskich nastapilo dopiero po powstaniu styczniowym i przejeciu wladzy przez administracje rosyjska.
Stan zasobu archiwów akt dawnych wedlug Andrzeja G u l i n-
s k i e g o, Historia Metryki Koronnej i Litewskiej (rekopis w Archiwum
Glównym) przedstawial sie nastepujaco:
-----
Archiwum grodzo i miejskich Razem Liczba ks!ag I Liczba ksiag
ziem.
J
I
I
..lIi.. I
Gulinski skonczyl pisanie swej Historii w 1853 r., w nastepnych
latach przybywaly jesz-cze ksiegi miejskie. Samo archiwum lubeJskie przejelo 725 ksiag miejskich z obszaru województwa i 550 z archiwum
miasta Lublina. ,
Zebrane w archiwach ksiegi staropolskie po wielu transportach.
a takze wskutek czestych kwerend, przedstawialy sie oplakanie. Archi-
wa wlozyly wiele wysilku w prace konserwatorskie. Wiele ksiag otrzy-
malo nowe oprawy, likwidowano dissoluta, fascykuly otrzymywaly nowe
obwoluty. Wszystkie jednostki foliowano.
Sporzadzano pomoce archiwalne dwojakiego rodzaju: ogólne spisy
calego zasobu archiwum, tzw. "Konsygnacje ogólne akt..." oraz indeksy.
Dawnych, Iwana ,Sprogisa, który uznal akta lubelskie za dotyczace ziem rosyjskich (dawnego W. Ks. Litewskiego).
274
J
ARCHIWUM AKT DAWNYCH
gldalada (A."ArcheiPon"r, óXXV,c 1956) i Archiwum Akt Dawnych w Warszawie (Straty archiwów i bibliotek warszawskich, t. 2, 1956). Krótka informacje o Archiwum po-
h n i k w bezimiennej broszurze Les Archives des Documents Anciens
d Varsovie. Histoire-organisation-contenu <Varsovie 1933). Prehistorii Archiwum
dotyczy artykul J. I was z k i e w i c z a, Z dziejów Archiwum Akt Dawnych w War-
szawie. Uporzqdkowanie Archiwów Ksiestwa Warszawskiego ("Archeion", II, 1927).
G e n e z a A r c h i w u m. Archiwum powstalo w Warszawie w okre-
sie,kiedyistnialotamjeszczeArchiwumAktDawnychnalezacedosieciarchiwówaktdawnychpodporzadkowanychresortowisprawiedliwosci.Obuarchiwównienalezywieczesobamylic.NarodzinyArchiwum,
o którym teraz bedzie mowa, lacza sie bezposrednio z reformami ustro-
jowymi w Królestwie po upadku powstania styczniowego. Wprowadze-
nie administracji rosyjskiej, zmiana systemu kancelaryjngo i zmiana
jezyka urzedowego, wytworzyly wiekszy przedzial miedzy aktami do i po 1867 r. niz przemiana Ksiestwa Warszawskiego w Królestwo Polskie
w 1815 r. Akta Ksiestwa zostaly wchloniete przez registratury urzedów
Królestwa. Nowe urzedy po 1867 r. interesowaly sie wczesniejszymi
aktami w mniejszym stopniu .i tylko czesc' z nich przejely do swo{ch
archiwó. Czynily tak powolane na obszarze Królestwa nowe organa
administracji panstwowej - zwlaszcza w archiwach wladz szczebla za-
rzadu ,gubernia znalazlo sie sporo akt po administracji polskiej - na- tomiast likwidacja centralnych organów zarzadu Królestwa postawila
pod znakiem zapytania przyszlosc pozostalych po nim archiwaliów.
W takiej sytuacji zaistniala potrzeba powolania nowego archiwum
historycznego w celu zlozenia w nim niepotrzebnych akt biezacej ad- ministracji. Ostateczna pobudka stala sie tu likwidacja Rady Administra-
cyjnej Królestwa, która miala duze archiwum wlasne z nagromadzony-
mi w nim aktami welu zlikwidowanych wczesniej urzedów. Dnia 3/15
czerwca 1867 r. Aleksander II podpisal dekret o powolaniu nowego ar-
chiwum, które mialo otoczyc opieka akta Rady Stanu i Rady Admini-
stracyjnej. '
I
275 ;'
\jL
z kancelaria general-gubernatorska. Polaczono wówczas pod wspOlnym
kierownictwem archiwum historyczne akt dawnych z biezacym archi-
wum kancelarii general-gubernatora.
Samo Archiwum pomyslano jako skladnice akt niepotrzebnych do
biezacego urzedowania, choc niekiedy potrzebnych jeszcze wladzom do
róznych celów. Twórcy Archiwum nie zakladali, ze moze ono sluzyc
celom naukowym. Niemniej jednak niektórym polskim historykom uda-
walo sie docierac do jego zasobu, nawet w okresie scislego zwiazku
z kancelaria general-gubernatora. Stalo sie wiec to Archiwum w gruncie
rzeczy tez w pewnym stopniu placówka o podobnym charakterze, co Ar-
chiwum Glówne, choc o mniejszym ciezarze gatunkowym zasobu
i o mniejszym stopniu samodzielnosci. Mimo bliskich zwiazków z archi-
wum biezacym, trzeba je jednak zaliczyc do archiwów historycznych
tego typu, jakich wiele powstawalo wówezas w Europie.
Na czele Archiwum stal jego kierownik (naczelnik). Personel skla-
dal sie z 4 osób: 2 archiwistów, jednego starszego pomocnika archiwisty
i jednego mlodszego; zatrudniano takze jednego kanceliste. Przejsciowo,
w okresach natezonej pracy, liczba pracowników siegala 12. Rekrutowal
sie ten personel z urzedników administracji. Az do 1903 r. byli to -
wlacznie z kierownikiem - Polacy. Po zlaczeniu Archiwum z kancelaria
general-gubernatora zarzadzal nim pierwszy archiwista tej kancelarii,
Rosjanin Mikolaj Czy kin.
Archiwum miescilo. sie poczatkowo w palacu namiestnikowskim na
Krakowskim Przedmiesciu, gdzie mial siedzibe general-gubernator (dzis
palac Prezydium Rady Ministrów), w dawnym lokalu archiwum Rady
Administracyjnej. Od 1872 r. uzyskano wlasny gmach w postaci bylego
kolegium jezuickiego na Starym Miescie przy ul. Jezuickiej.
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Zasób pier-
wotny skladal sie z akt innych zlikwidowanych wczesniej urzedów i zlo-
zonych w archiwum tej Rady (Komisja Rzadowa Wojny, Senat, Rada
Stanu, Towarzystwo Przyjaciól Nauk). Po powolaniu Archiwum przejelo
.
ono dwie wielkie grupy akt:
- Akta Komisji Rzadowej Spraw Wewnetrznych (z aktami Gen.
Policmajstra i aktami Gen. Gubernatora Wojennego),
/'
276
J
W Archiwum Akt Dawnych zgromadzono wiec podstawowe zespoly
wladz administracji polskiej szczebla centralnego Królestwa. Polskiego
(i Ksiestwa Warszawskiego, poniewaz wiekszosc zespolów miala priora
z lat 1806- 1815). Liczba akt byla znaczna. Sam zespól akt Komisji Rza-
dowej Spraw Wewnetrznych liczyl 85 000 jednostek.
Archiwum przejelo wraz z aktami wiele pomocy kancelaryjnych
i archiwalnyh, sporo sporzadzono takze w samym Archiwum. Wsród
nich swa precyzja wyróznial sie zespól skorowidzów do akt Rady Admi-
nistracyjnej, który powstal jeszcze w okresie dzialalnosci tego urzedu.
Dla akt Rady sporzadzono takze dwa "Spisy woluminów Archiwum Rady
Administracyjnej" - jeden wedlug ukladu akt na pólkach, drugi we-
dlug podzialu rzeczowego. Ale byly w Archiwum i takie inwentarze, jak
inwentarz akt Komisji Rzadowej Spraw Wewnetrznych (17 tomów!),
w których nie bylo ani jednej sygnatury i sygnatur nie umieszczono tez
na samych aktach! Niewatpliwie, rozwojowi prac czysto archiwalnych
zaszkodzila fuzja Archiwum ze skladnica akt kancelarii general-guber-
natora w 1903 r.
ARCHIWUM SKARBOWE
277
...
-.
Z a s ó b A r c h i w U. m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Caly
zasób Archiwum skladal sie z dwóch wielkich grup akt: staropolskich
oraz dziewietnastowiecznych akt wladz skarbowych Ksiestwa Warszaw-
skiego i Królestwa Polskiego. Najwieksze rozmiary mial zespól akt Ko-
\.
.\
;,
,,"
... l.
\.
,.""'\ \ '
perium trzy archiwa centralne: w Kijowie, w Wilnie i w 'Witebsku. No-
sily one oficjalne nazwy "...Centralnyj Archiv drewnich aktovych knig
gubiernij..." z dodaniem nazwy miasta-siedziby archiwum na poczatku
oraz nazw guberni, stanowiacych wlasciwosc terytorialna archiwum, na
koncu. W skróconej nomenklaturze nazywano je "archiwami akt daw-
nych w...". Kazde z trzech archiwów poddano innej wladzy: kijowskie -
miejscowego uniwersytetu, wilenskie - kuratora okregu szkolnego, wi-
tebskie - general-gubernatora smolenskiego, witebskiego i mochy-
lewskiego.
Kazde archiwum otrzymalo swój skromny budzet i kilkuosobowy
personel. Zaczely tez rychlo dzialalnosc, jedynie otwarcie archiwum
w Witebsku odwlekalo sie do 1862 r. Archiwum to zreszta dzialalo naj-
slabiej i ostatecznie juz w 1902 zostalo zwiniete, a jego zasób przewie-
ziono do archiwum wilenskiego. To ostatnie zasluguje na baczniejsza
uwage, poniewaz pózniej weszlo dp polskiej sieci archiwalnej.
Archiwum wilenskie powstalo na bazie trzech istniejacych w daw-
nej stolicy litewskiej skladów archiwaliów: Archiwum Trybunalu Li-
tewskiego, archiwum grodzkiego wilenskiego i archiwum ziemskiego wi-
lenskiego. Archiwa te tulaly sie dlugo po wielu budowlach poklasztor-
nych lub pozamkowych, by wreszcie, juz w ramach Archiwum Akt
Dawnych, znalezc pomieszczenie - zreszta niewystarczajace .:..- w bu-
dynku uniwersytetu wilenskiego. Istnialy przed wybuchem pierwszej
wojny swiatowej zamiary budowy nowego gmachu archiwalnego, jednak
ich nie zrealizowano.
Personel skladal sie z archiwariusza, 4 jego pomocników i sekreta-
rza. Do 1865 r. zatrudniano w Archiwum Polaków, pózniej tylko Rosjan.
Dwaj kolejni archiwariusze, Horbaczewskij i Sprogis, przez dlugoletnia
sluzbe archiwalna opanowali tajniki zawodu i okazali duze przywiaza-
nie do Archiwum. Personel podwladny reprezentowal natomiast kwali-
fikacje bardzo niskie.
280
,\
Opracowywanie pomocy szlo w dwóch kierunkach: próbowano przy-
gotowac inwentarz calego zasobu (w Wilnie powstaly w ten sposób ko-
lejno dwa katalogi, zwane od nazwisk archiwistów katalogami Horba- czewskiego i Sprogisa), a obok tego suma ryzowano duze ilosci ksiag.
W Wilnie od 1901 r. rozpoczeto wydawanie sumariuszy drukiem (Opisi
dokumentov vilenskogo centralnogo archiva drevnich aktovych knig).
Archiwum witebskie prowadzilo publikacje zródel ze swego zasobu _
objela ona razem 32 tomy "materialów historyczno-prawnych". Pu-
blikacje te, choc na róznym poziomie naukowym, swiadczyly wymownie o ambicjach naukowych kierowników archiwów. Same archiwa dostar-
czaly tez materialów do wydawnictw podejmowanych poza nimi. Po--
wstala w Wilnie Komisja Archeograficzna przygotowala kilkadziesiat
tomów zródel, nieraz zreszta tendencyjnie dObieranych. Podobnie i wi-
lenski okreg naukowy opublikowal 14 tomów wydawnictwa pod nazwa
Archeograficeskij sbornik.
Archiwa akt dawnych niwatpliwie spelnily pozyteczna role. Stajac
sie archiwami historycznymi w pelnym tego slowa znaczeniu, ocalily od
zaglnaukowego.
ady znaczna czesc spusciPelniac
zny aktowej intestytucjostatnia
i dawnej Rzeczypospo- litej na ziemiach wschodnich, wprowadzily tez swój zasób do obiegu
funkcje, byly tez jednak w jakims stopniu '
narzedziem rusyfikacyjnej polityki caratu.
281
,\
"
'282
, '
" .\
I
W wiekszosci archiwisci poznanscy mieli nie tylko wyksztalcenie wyzsze, ale i tytuly doktorskie, zajmowali sie tez sami dzialalnoscia naukowa.
Samo Archiwum - podobnie j!lk i inne archiwa panstwowe pruskie
w tym okresie - zachowujac prerogatywy urzedu i nie tracac kontaktu z administracja, nabralo charakteru placówki naukowej. Jego zasób slu-
zyl tez uczonym niemieckim, zrzesz9nym zwlaszcza w "Historische Ge-
sellschaft fur die Provinz osen", którzy opierajac sie na aktach poznan-
skiego Archiwum, posuneli naprzód znajomosc dziejów regionalnych. Korzystali zen takze uczeni polscy wszystkich zaborów (choc niekiedy
z pewnymi trudnosciami), zwlaszcza wydawcy zródel.
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Caly
zasób skladal sie z dwóch glównych grup akt: archiwaliów staropolskich
oraz archiwaliów wytworzonych juz w XIX w. Do pierwszej grupy
nalezaly przede wszystkim przejete z chwila powstania Archiwt,lm,
,
dawne archiwa grodzkie i ziemskie, pozostale w tej czesci Wielkopolski, która po 1815 r. przypadla Prusom, liczace ok, 4000 ksiag. Powierzono
tez nowemu Archiwum dokumenty w liczbie ok. 800 z klasztorów zlikwi-
dowanych w Poznanskiem w latach 1833 - 1836. Do 1900 r. Archiwum
przejelo w depozyt akta 109 miast i ponad 100 cechów i organizacji
kupieckich. Podobnie w postaci depozytów przekazaly swe stare archiwa
niektóre miny protestanckie i koscioly katolickie.
W drugiej grupie zdecydowanie przewazaly akta wladz administra-
cji panstwowej. Najwczesniej znalazly sie w Archiwum akta Kamery
Poznanskiej z lat 1793 - 1806 oraz akta prefektur departamentu poznan-
skiego i bydgoskiego, ale od 1880 r. poczely stopniowo wplywac i akta
urzedów powstalych po 1815 r.: Rejencji Poznanskiej i Bydgoskiej, Na-
czelnego Prezydium Prowincji Poznanskiej, a takze akta urzedów lokal-
nych. W ten sposÓb wladze pruskie nadaly zasobowi charakter niemiecki,
ilosciowo, bowiem akta z XIX w. górowaly niepomiernie nad aktami
staropolskimi.
Dawne polskie ksiegi sadowe Archiwum otrzymalo z gotowymi spi-
sami. Przechowywane, w Poznaniu posiadaly Repertoria der Grod- UM
Landgericht-Archive, sporzadzone przez archiwiste Z d a n o w s k i e g o
juz w 1836 r.; przywiezione z Bydgoszczy - repertorium omnium acto-
Tum castrensium archivi Bidgostiensis, spisane w 1860 r. Mimo istnienia
tych repertoriów, przy ksegach sadowych nadal pracowano, sporzajac indeksy do ok. 500 najstarszych ksiag. przy porzadkowaniu akt no)Vszych
nie trzymano sie zasady proweniencji, wprowadzonej urzedowo do erchi-
wów pruskich w 1896, r.Dzielono akta na "generalia" i "specjalia" i na-
dawano im uklady rzeczowe, chronologiczne lub wedlug miejscowosci,
mieszajac akta róznych zespolów. Archiwum utrzymywano w dobrym
porzadku, mialo ono dostateczna liczbe repertoriów i inwentarzy, które
283
" \ '"
.r;
, .'-:.,
wielopietrowych magazynów oraz osobnego domu dla administracji;
wszystkie te trzy. elementy polaczono mala budowla przejsciowa. Budy-
nek Archiwum Gdanskiego nie byl pierwszym gmachem wzniesionym
specjalnie dla archiwum w panstwie pruskim, stanowi jednak przyklad
chyba jedynej tego rodzaju budowli zbudowanej dla archiwum historycz-
nego na obszarze ziem dawnej Rzeczypospolitej przed pierwsza wojna.
swiatowa. Sluzy zreszta, w nieco zmienionej postaci, i dzis polskiej sluz-
bie archiwalnej.
Pruskie wladze archiwalne juz od 1901 r. skierowaly do Gdanska
archiwiste z Osnabriick, Maksymiliana Bara, który stanal na czele Archi-
wum i kierowal nim przez wiele lat. Wsród personelu znalazl sie takze
w pierwszych latach Otto Grotefend, przeniesiony pózniej do Szczecina,
a przez 3 lata pracowal tez znany archiwista niemiecki, .Adolf Brenneke.
Najdluzej pracowal z Barem radca archiwalny Józef Kaufmann. Z Po-
laków przewinal sie przez Archiwum Józef Paczkowski (1904 - 1905),
pózniejszy kierownik panstwowej sluzby archiwalnej w niepodleglej
Polsce. Ówczesni archiwisci gdanscy byli ludzmi z wyzszym wy-
ksztalceniem i tytulami doktorskimi. Wszyscy tez sami pracowali
.naukowo.
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Naj-
wczesniej, bo juz w koncu 1902 r., Archiwum przejelo caly zasób daw-
nego i bogatego archiwum miasta Gdanska. Z kolei zajeto sie rewindy-
kacja z Królewca akt pochodzacych z prowincji Prusy Zachodnie, a zgro-
madzonych wczesniej przez archiwum królewieckie. Stosujac scisle za-
sade pertynencji terytorialnej, nie wahano sie tu wydzielic pewnych
akt dotyczacych Prus Zachodnich z archiwum zakonnego i ksiazecego
pruskiego. Gdansk otrzymal tez z Królewca 1400 dokumentów. Wsród
rewindykatów przewazaly jednak akta administracji pruskiej, przede
wszystkim takich urzedów, jak Kamera Kwidzynska z lat 1772 - 1808
i Naczelne Prezydium P,rowincji Prusy Zachodnie z lat 1816 - 1824.
Wreszcie, po. okrzepnieciu, Archiwum poczelo zbierac bezposrednio
z obszaru prowincji w depozyt akta miast i róznych towarzystw oraz
przejmowac starsze akta rejencji gdanskiej, kwidzynskiej i poszczegól-
nych landratur.
Caly zasób Archiwum zostal podzielony na 420 czesci, z których
kazda stanowila zespól, grupe zespolów, zbiór lub inaczej jeszcze wy-
odrebniajaca sie grupe akt. W zwiazku z tym uklad calosci zasobu wy-
.gladal nastepujaco: akta z czasów krzyzackich i polskich (grupy nr 1 - 23),
285
'"
akta wladz obejmujacych cale Prusy lub tylko cale Prusy Zachodnie
po 1772 r. (24 - 46), akta Kosciola Katolickiego w dawnych Prusach Kró-
lewskich (51 - 66), akta kosciolów protestanckich (71- 80), sadowe (91-
122h akta administracyjne do 1815 r. (130 - 160) i takiez 'pkta po 1815 r.
(161 - 249), akta stanowe (161 - 280), archiwum m. Gdanska (300), akta
innych miast (301- 359), korporacje koscielne, stowarzyszenia, spuscizny,.
zbiory (360 - 420). Dla poszczególnych grup akt sporzadzono spisy-reper-
toria. Poza tym dla wybranych akt, serii, lub zespolów opracowywano
indeksy i sumariusze. W wypadku niektórych akt, np. pochodzacych
z archiwum m. Gdanska, dysponowano tez pomocami powstalymi
wczesniej.
. r' . ) -C ,(,- I
.Pózniejsze losy Archiw.um. Po 1919 r. Archiwum Pan-
stwowe w Gdansku przejely wladze Wolnego Miasta, jego zasób zas
formalnie ulegl podzialowi miedzy Polske i Wolne Miasto. W rzeczywi-
stosci najwazniejsze akta wywieziono do Tajnego Archiwum Panstwo-
I.
wego w Berlinie-Dahlem, reszta pozostala na miejscu, a Polsce zwrócono,
jedynie akta miast zlozone w formie depozytów (por. rozdz. III, s. 334).
rl t
.... J ,l
-/
.. ARCHIWA W GALICJI
-I
r. (' I
I l (
ARCHIWUM KRAJOWE AKTOW GRODZKICH
C'...-'
I ZIEMSKICH WE LWOWIE
1_
,C)
L i t e r a t u r a. Dzieje i zawartosc Archiwum do 1912 r. naszkicowal S. S 0-
C h a n i e w i c z, ATchiwum kTajowe aktów (JTodzkich i ziemskich we Lwowie
("Przewodnik Naukowy i Literacki", t. 40, 1912) - tamze starsza literatura, m.in.
B. D u d i k, ATchi'Ve im K6ni(JTeiche Galizien u. LodomeTien ("Archiv f. &ter-
reichische Geschichte", t. 39, 1868) - najdokladniejsza informacja o publikacjach"
dotyc:i:acych archiw6w galicyjskich w XIX w, - z.ob. cyt. prace P. Kennedy-Grim-,
sted. r..
. r r .I_'1
-\ ..
. '"
. G e n e z a A r c h i,w u m. W 1784 r. wldze austriackie zgromadzily
zasób wszystkich dawnych archiwów grodzkich i ziemskich z obszaru
calej Galicji we Lwowie w zabudowaniach klasztoru bernardynów, two-
rzac archiwum-urzad, nazwany Caesareo-regium antiquorum actorum ter est:rium et castrensium Galiciensium tum corroborationis documen-
trum officium. W 1810 r. archiwum powierzono sadowi szlacheckiemu
we Lwowie jako czesc tabuli krajowej, której dyrektor byl przelozonym
archiwum. Personel jego skladal sie wówczas z archiwariusza, ingrosisty
i dwóch urzedników sadowych.
,Z biegiem czasu malalo znaczenie praktyczne akt. Z koncem lat
szescdziesiatych XIX w. wladze panstwowe zwrócily sie do krajowych
wladz galicyjskich z propozycja przekazania im archiwum lwowsk.iego
, 286
/
"
287
... '
Archiwum Krajowe zebralo w formie depozytów dokumenty i ksiegi
gmin miejskich i wiejskich z obszaru Galicji Wschodniej. Zlozono takze
w Archiwum pózniejsze akta sadowe z pierwszej, a nawet drugiej polowy
XIX w. W pierwszych latach XX w. przejeto do Archiw,Um ksiegi ka,.
tastru gruntowego z 1789 r. (tzw. metryke józefinska) i z 1820 r. (tzw.
metryke franciszkanska).
Pierwotny zasób Archiwum zostal uporzadkowany w latach 1787-
1800. Stany galicyjskie uzyskaly wówczas specjlne fundusze, za które
zatrudniono 150 pisarzy. Ksiegi ulozono wedlug grodów i sadów ziem-
skich, pooprawiano, uzupelniono tytuly i zindeksowano. Archiwisci Ar-
chiwum Krajowego juz po 1878 r. nie prowadzili wiekszych prac po-
rzadkowych w tej czesci zasobu, wykorzystujac go tylko do wspomnia-
nego wyzej wydawnictwa. Z nabytków pózniejszych zinwentaryzowano
metryki gruntowe, natomiast nie opracowano do wybuchu pierwszej
wojny swiatowej masy dziewietnastowiecznych akt sadowych.
/
288
.',
,
Z a s ó b A r c h i w u m i j e g o o p r a c o w y w a n i e. rworzyla
ten zasób zawartosc dawnych archiwów krakowskich: ziemskiego i grodz-
kiego, powiekszona o produkcje aktowa sadów austriackich z lat 1796-
1810. Wszystkich ksiag bylo razem 2272. W 1887 r. Archiwum Krajowe
we Lwowie przekazalo do Krakowa 1063, a w 10 lat pózniej 1528 ksiag
sadów grodzkich i ziemskich z obszaru Galicji Zachodniej. W ten sposób
akta z obszaru dawnych województw ruskiego i belzkiego pozostaly we
Lwowie, a z województw sandomierskiego i krakowskiego - znalazly sie
w Krakowie. Archiwum krakowskie, podobnie jak i lwowskie, przeielo
tez znaczna ilosc dokumentów i ksiag z okresu staropolskiego od gmin
miejskich i wiejskich w formie depozytów. Zaczeto tez przejmowac od
sadów akta gruntowe, zdezaktualizowane w duzym stopniu po wprowa-
dzeniu (od 1881 r.) nowych ksiag hipotecznych. Wreszcie zebrano w Ar-
chiwum takze pewna ilosc archiwaliów koscielnych.
Archiwum Krajowe odziedziczylo z aktami pewna ilosc sumariuszy
i indeksów do ksiag grodzkich, wykonanych nieraz jeszcze w XVIII w.
Ksiegi przejete ze Lwowa posiadaly tez indeksy sporzadzone tam w ra-
mach generalnego porzadkowania archiwum przed 1800 r. Dalsze in?,eksy do ksiag spoczywajacych w Krakowie wykonano w 1 pol. XIX Iw. -
wiele tych pomocy przeszlo jednak w rece prywatne. Ostateczne upo-
rzadkowanie ksiag grodzkich i ziemskich nastapilo juz w ramach Archi-
wum Krajowego, w pierwszych latach XX w., i zakonczone zostalo
wydaniem cytowanego wyzej Katalogu S, K u t r z, e b y. Ta znakomita-
nie tylko na owe czasy - pomoc archiwalna skladala sie z obszernego
19 - Archiwistyka 289
,',
/
"" , f. l
czenie dla histori Galic;i J)Tawozdania z czYnnoci posiedzen AU za rok 1905, Kraków 1906). Zob. tez o poczatkach Archiwum: S. ' z; a j a c z k o w s k i, Archiwum
Panstwowe we Lwowie (1913 - 1923), ("Gazeta Lwowska" 1923, nr 278 - 282, 287 - 288) i Archiwum PanstwOWe we Lwowie w latach 1918 -1926 ("Archeion", I I,' 1928).
G e n e z a A r c h i w u m i j e g o o r g a n i z a c j a. Od pierw-
szego rozbioru Lwów byl siedziba wladz zarzadzajacych cala Galicja.
Wladze te, to najpierw Gubernium, potem, w dobie autonomicznej, Na-
miestnictwo. Przy urzedach centralnych Galicji istnialo wiec poczatkowo..
I Archiwum Gubernialne, potem Archiwum Namiestnictwa, w którym po-
szczególne registratury skladaly stopniowo swe starsze akta. Ta centralna
, sld'adnica akt austriackich zarzadzana byla dlugo tylko przez pomocnicze
sily' kancelaryjrie. Siedziba miescila sie w gmachu Namiestnictwa przy
ul. Czarnieckiego.
Wyzszy szczebel organizacyjny otrzymalo Archiwum w 1908 r.,
kiedy to kierowanie nim z1econp Alojzemu Winiarzowi. Otwarto je tez
wówczas dla swiata nauki. Starania namiestnika Michala Bobrzynskiego
doprowadzily w 1912 r. do calkowitej zmiany statusu Archiwum. Cen-
'290
"
,
- r:'t
ARCHIWA MIEJSKIE
O g ó l 'n e t e n d e n c j e w r o z woj u a r c h i w 6 w m i e j-
s k i c h w XIX w. Upadek Rzeczypospolitej przyni6sl zasadnicze zmiany
w ustroju miast. W miejsce dawnych rad i law miejskich powstaly
magistraty, kt?rych wladza byla nie zawsze tylko funkcja samorzadu,
1291
),\ .
,
ale czesto byla tez funkcja wladzy administracyjnej panstwa. Ogranicze-
nie samorzadu miejskiego nastapilo w zaborze rosyjskim szczególnie po
1867 r., pod zaborem pruskim w latach 1831 - 1854, w austriackim do
1866 r. Archiwami i aktami miejskimi poczely sie w coraz, wiekszym
stopniu interesowac wladze panstwowe.
Nowe wladze miejskie powolaly kancelarie funkcjonujace w inny
sposób niz kancelarie staropolskie. Schemat organizacji tych nowych
kancelarii przewidywal istnienie komórek wsp6ltworzacych akta i równo-
czesnie przechowujacych je. Zwano je registraturami na zachodzie, archi-
wami zas w centrum i na wschodzie ziem polskich. Nowe wladze utwo-
rzyly wiec równiez nowe archiwa biezace typu dzisiejszych archiwów
zakladowych, stojace jednak blizej procesu aktotwórczego. Te nowe,
archiwa w miastach nie r6znily sie od podobnych archiwów tworzonych
wówczas we wszystkich urzedach administracji panstwowej.
Magistraty miast odziedziczyly w spadku po wladzach miejskich
okresu staropolskiego ich archiwa. Zainteresowanie tym starym zasobem
bylo jednak niewielkie i malalo z kazdym rokiem. Akta te nie mialy na
ogól wlasciwej opieki i niszczaly. Totez zaznaczyla sie wyrazna tenden-
cja do przejmowania tych akt przez powstajace w ciagu XIX w. archiwa
panstwowe. Tendencja ta wystapila, choc w róznym stopniu, na terenie
wszystkich zaborów i przejawila sie w konkretnych zarzadzeniach wladz
nakazujacych skladanie dawnych akt miejskich w podleglych panstwu
archiwach. R6wnoczesnie, zwlaszcza w wielu wiekszych miastach, ujaw-
nilo sie przywiazanie do starego zasobu. Miasta takie, przede wszystkim
w zaborie austriackim, pod naciskiem rozwijajacych sie preznie osrodków
badan historycznych i za przykladem powstajacych innych archiwów
historycznych, powolaly swoje wlasne archiwa akt dawnych, jako pla-
c6wki naukowe, niezaleznie' od biezacej registratury miejskiej, zacho-
wujac w ten sposób calosc swoich akt we wlasnej dyspozycji.
Zjawiska, o kt6rych wyzej byla mowa, mialy rózny przebieg i rózne
bylo ich natezenie w poszczególnych zaborach.
I
'\
. .
Swoje akta z okresu staropolskiego miasta zaczely oddawac do sadów
pokoju za czasów Ksiestwa Warszawskiego, w mysl znanych zarzadzen
ministra Lubienskiego. Nie uczynily jednak tego wszystkie miasta. Pro-
wadzona od 1844 r. przez wladze Królestwa akcja spisywania zabytków
objela takze archiwa miejskie, "szczególnie akta stare" i wykazala :macz-
na ich ilosc w posiadaniu miast i miasteczek. Juz dwa lata wczesniej, bo
w 1842 r., Komisja Spraw Wewnetrznych w porozumieniu z Komisja
Sprawiedliwosci wydala zarzadzenie burmistrzom, aby przekazali akta
do archiwów akt dawnych (por. s. 273). W latach czterdziestych rzeczy-
wiscie archiwa te przejely wiele ksiag miejskich. Miasta przekazywaly
takze dokumenty, w przeciwnym bowiem wypadku musialy dla tych
archiwów na wlasny koszt sporzadzac ich odpisy. Ale i po tej akcji pew-
na ilosc akt miejskich pozostala w miastach. Oddawano je jeszcze po
1873 r., kiedy to wladze rosyjskie p'rzeprowadzily dokladna rejestracje
stanu archiwów miejskich i ich zawartosci. Archiwa akt dawnych zlikwi-
dowano, jak wiadomo, po 1880 r. i wówczas staropolskie akta miejskie
powedrowaly wraz z ich calym zasobem do Archiwum Glównego w War-
szawie (jedynie akta miast Lubelszczyzny znalazly sie w Wilnie). Tak
wiec od lat osiemdziesiatych niemal wszystkie ksiegi i dokumenty miast
z obszaru Królestwa zostaly skoncentrowane w jednym archiwum.. Pe-
wien jednak ich procent rozproszyl sie po. róznych zbiorach publicznych
i prywatnych. I
Swe najstarsze archiwalia oddalo tez najwieksze archiwum miejskie
Królestwa, archiwum miasta Warszawy. Jego organizacja wygladala nie-
co odmiennie, moglo sie nawet wydawac, ze dojdzie tu do wyksztalcenia
sie odrebnego miejskiego archiwum akt dawnych. Wprawdzie juz
w 1810 r. najstarsze ksiegi miejskie powedrowaly do Archiwum Ogólne-
go . Krajowego, jednak PO' 1815 r. istnialy obok siebie oddzielnie archi-
wum-i registratura, kazde pod osobnym kierownictwem. Przez szereg lat
(1846 - 1871) funkcje kierownika archiwum piastowal zasluzony badacz
dziejów Warszawy, Aleksander Wejnert, z tytulem "konserwatora akt
dawnych". Jednak w 1871 r. archiwum polaczono z registratura,
a w 1893 r. oddano do Archiwum Glównego reszte akt starszych (do
1812 r.).
Archiwum i registratura miescily sie od 1817 r. razem z magistratem
Warszawy w Palacu Jablonowskich przy placu Teatralnym. Pozar pa-
lacu w 1863 r. zniszczyl registrature z lat 1816 - 1862 w 80%, mniejsze
szkody poczynil w archiwum. /
294
( "
ftf
'. ,
295
"'" ...
296
"'" ...
ARCHIWA KOSCIELNE
/
O r g a n i z a c j a a r c h i w ó w. Rozwój archiwów kascielnych
w XIX w. wykazuje wspólne cechy z rozwojem innych archiwów w tym
czasie na ziemiach polskich, ma jednak i swoja wlasna specyfike,
Rozbiory Polski nie przerwaly ciaglosci instytucji koscielnych w pqszcze-
gólnych zaborach, spowodowaly jednak pewne zmiany w istniejacej
strukturze organizacyjnej. Juz od schylku XVIII stulecia rozpoczal sie
297
f,"
;;
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o.w y w a n i e, Doplyw
akt do archiwów kapitulnych i konsystorskich nie ustal calkowicie, mimo
298
\.
.' \. .,.,
f,V.
;;
\ "
ze na stan ich opracowania i udostepniania. Ani jedno z archiwó -
nawet szczebla diecezjalnego - nie opublikowalo stojacego na wysokim
poziomie katalogu czy inwentarza swego zasobu. Co najwyzej ukazywaly
sie drukiem spisy malo doskonale i, niepelne, w rodzaju wykazu 'akt
archiwum kapituly wloclawskiej, który S. C h o d y n s k i zamiescil
w swym Szczególe do historii archiwum diecezji wloclawskiej (zob. wy-
zej). Równiez nieczesto zdarzalo sie, by archiwisci koscielni podejmowali
publikacje zródel, oparte na wlasnym archiwum, jak uczynil to tenze
Chodynski, wydajac przez szereg lat Monumenta Historica l)ioecesos
Wladislaviensis. Interesowali sie natomiast zawartoscia archiwów kosciel-
nych archiwisci i historycy swieccy, czego przykladem jest m. in. cyto-
wany tu wielokrotnie opis archiwów zaboru pruskiego pióra Stanislawa
Smolki.
ARCHIWA KLASZTORNE
301
'I ,:
"1
:
'I'.
glada niemal calego pulawskiego archiwum Czartoryskich, Wywiezione w 1831 r. z Pulaw do Warszawy "archiwu generalne", zlozone nastep-
nie ,w Miedzyrzeczu w dobrach mlodszego syna ks. Adama Kazimierza,
Konstantego, do 1858 r. rozplynelo sie niemal bez sladu (wiekszosc akt
spalono juz w 1832 r, w obawie zagarniecia ich przez Rosjan).
N a zawartosc zallobu archiwów coraz bardziej poczelo wplywac roz-
winiete w XIX w. kolekcjonerstwo. Prowadzilo ono z jednej st!"ony do
strat w zasobie, z drugiej - przynosilo jego wzrost, czasami tez powo-
dowalo przejscie archiwaliów do zbiorów publicznych. Zdarzalo sie, ze-
sami wlasciciele rozdarowywali czesci swych archiwów. Na przelomie-
XVIII i XIX w, Zofia Potocka, zona Szczesnego, ofiarowala ichalowi
Konarskiemu, nauczycielowi domowemu Potockich, duzy fragment Ar-
chiwum Tulczynskiego, zawierajacy materialy z XVI - XVIII w. Ko-
narscy darowali pózniej te materialy Akadeii Umiejetnosci w Krako-
wie. Znany zbieracz starzytn9sci na kresach, Adam, Mieleszko-lisz- kiewicz, wszedl w posiadanie fragmentu archiwum Tarlów, który;sprze-
dal nastepnie do zbiorów Branickich w Suchej. Nawet archiwum nie-
swieskie Radziwillów "pogubilo" nieco swoich akt, które odnalazly sie
w Bibliotece Raczynskich W Kórniku i u Czartoryskich w Krakowie.
Z drugiej strony niektóre rodziny magnackie same podejmowaly ko-
lekcjonowanie archiwaliów. Akcje taka prowadzil od polowy XIX w.
Aleksander Branicki w Suchej, prowadzono ja tez w Wilanowie, groma-
303
;;'
"
304
, .
-' '
z tych grup miala byc dalej dzielona, zasadniczo wedlug pewnych hasel
rzeczowych.
Tak tez czyniono w praktyce, jedynie niekiedy w nazwie dzialu za-
chowal sie slad odrebnego archiwum odziedziczonego. Z reguly materialy
róznej proweniencji mieszano. Z biegiem czasu mozna tez zauwazyc
wplyw bibliotecznych metod porzadkowania, zwlaszcza tam, gdzie po-
wstawaly zbiory o charakterze mieszanym, archiwalno-bibliotecznym.
W sposób dosyc typowy dla XIX stulecia uporzadkowano archiwum
nieswieskie" Radziwillów. Ordynacja nieswieska, po smierci ostatniego
z tej linii ks, Dominika, przeszla na ks. Antoniego, namiestnika W. Ks.
Poznanskiego. W tym czasie archiwum - pomimo wydania czesci akt
familijnych ks. Wittgensteinowi (za którego wyszla córka ks. Domini-
ka) - miescilo olbrzymia liczbe 1/2 miliona jednostek archiwalnych.
Archiwisci nieswiescy, Szymonowicz i ,Bohusz-Szyszko; oddzielili akta
administracyjne i prawne, a zajeli sie pozostala reszta. Pogrupowali ja
w nastepujacych dzialach: I - Dokumenty historyczne, II - Korespon-
dencja radziwillowska, III - Dyplomy pergaminowe, V - Diariusze
sejmowe, V - DokumJ!nty familijne i domów spokrewnionych, VI - Do-
kumenty dom6w obcych, VII - Archiwum Kiszk6w, VIII - Archiwum
Nieborowskie, IX - Archiwum Sekretne (listy i inne akta Wilhelma
i Antoniego Radziwill6w z lat 1816 - 1862), X - Dokumenty familijne
i genealogiczne, XII (!) - Gazety i dawne druki, XIII - Akta tyczace
duchowienstwa w dobrach Radziwill6w, XIV - Akta tyczace slug i rze-
mieslników w dobrach Radziwillów, XV - Nieswieskie akta dziedziczne,
XVI - Archiwum z Berlina, XVII - Miscelanea, XVIII - Regestra
i inwentarze, XIX - Plany d6br. Takie dzialy zastal w uporzadkowanej
czesci archiwum E. Barwinski, który penetrowal je na kilka lat przed
wybuchem pierwszej wojny swiatowej.
W nastepstwie podejmowanych prac porzadkowych powstawaly tez
inwentarze, zwane najczesciej katalogami. Próbowano nimi objac calosc
zbiorów, w praktyce zwykle sporzadzano je do czesci. Niektóre publiko-
wano. Do najwiekszych nalezy Katalog rekopis6w Archiwum XX. San-
guszków w Slawucie, wydany w 1902 r., a opracowany przez archiwiste
B. G o r c z a k a. Uzupelnieniem Katalogu rekopis6w stal sie KataZog
pergaminów. znajdujqcych sie w Archiwum XX. Sanguszk6w w Slawu-
cie (Slawuta 1912). W 1908 r. A. C h m i e l opublikowal Rekopisy biblio-
teki hr. Tarnowskich w pzikowie, a w rok pózniej S. V r t e l, Dodtko-
wy spis rekopis6w biblioteki Dzikowskiej. W 1909 r, wyszedl tez opraco-
wany przez J. C z u b k a Katalog rekopis6w biblioteki hr. Branickich
z Suchej W 1911 r. wydano w Poznaniu Catalogus Archivi Radolinsciani
Jarocinensis, przygotowany przez S. Kar w o w s k i e g o. Katalogi te -
w nastepstwie metod stosowanych przy porzadkowaniu - nie uwzgled-
niaja proweniencji akt i najczesciej podaja material w ukladzie biblio-
tecznym. Obok inwentarzy-katalogów ukazywaly sie tez artykuly infor-
20 - Archiwistyka 305
"
macyjne o nielicznych co prawda archiwach (zob, wyzej). Autorami tych
wszystkich pomocy byli badz sami archiwisci "dworscy", badz bibliote-
karze, archiwisci i historycy zaproszeni z zewnatrz. Wiazalo sie to z po-
wszechnym zwróceniem przez badaczy w tym czasie uwagi takze na ar-
chiwa prywatne.
Swiat nauki, a takze sami archiwisci "dworscy", mniej interesowali
sie wówczas aktami administracyjno-gospodarczymi. Przetrwal wszakze
do naszych czasów w kopii wielki inwentarz archiwum gospodarczego
Zamoyskich ze Zwierzynca, obejmujacy akta do konca XIX w. Pogrupo-
wano w nim wszystkie akta stuleciami, a w ramach stuleci potwoI:Zono
na ogól bardzo sztuCzne dzialy rzeczowe. Równiez w archiwum ekono-
micznym Potockich w Lancucie ok. 1879 r. podejmowano prace inwen-
taryzacyjne, po których pozostal indeks-inwentarz na kartach specjal-
'/
nie do tego celu wydrukowanych.
W XIX w. w archiwach wielkiej wlasnosci przestano sporzadzac tak
tam popularne sumariusze. Jednym z ostatnich byl chyba pochodzacy
z Lancuta z lat trzydziestych sumariusz, obejmujacy wiekszosc zbiorów
gospodarczych w 82 grupach, zwanych "oddzialami". Byl to zreszta typ
sumariusza niewiele rózniacy sie od zwyklego inwentarza.
Przy zachowaniu swej calej specyfiki, archiwa wielkiej wlasnosci
rozwijaly sie w kierunku zblizonym do linii rozwojowej innych archi-
wów. Tworzone przez wielka wlasnosc biblioteki, w których skladano
starsze archiwalia, mozna uwazac za odpowiednik powstajacych w XIX w.
archiwów historycznych. Czesc zbiorów zaczeto udostepniac i ta weszla
do, obiegu naukowego. Wprawdzie ,archiwa te nie staly sie warsztatami
naukowymi w takim stopniu, jak inne placówki archiwalne. ale i w tym
I
kierunku uczyniono krok naprzód. Znajdziemy nawet przyklad podjecia wlasnych edycji f.ródel: w latadl 1887 - 1912 we Lwowie wyszl9 7 to-
I'. m6w. Archiwum ks. Lubartowicz6w Sanguszk6w w Slawucie.
I .
ARCHIWA WLASNE URZEDÓW I INSTYTUCJI
. L i t e r a t u r a. Brak pr6by og6lnego opracowania tego rodzaju archiwów.
Przyczynkami sa takie artykuly, jak m.in.: T. M a n t e u f f l a, Registratura Okregu
Szkolnego Naukowego Warszawskiego ("Archeion", XIV, 1936); L. L y s i a k a, Re-
gistratura sqdu kra;owego karnego w Krakowie i ;e; brakowanie ("Archeion",
XXII, 1954), t e g o t, Sl1d szlachecki w Tarnowie. Studium archiwalne z dzie;6w
306
,0' ,
307
. ,
...
tecznosci publicznej powodowal powstawanie archiwów o pokrewnym
charakterze.
Nastapil takze wzrost tendencji do zrzeszania sie na rozmaitych
plaszczyznach. Powstawaly partie polityczne, zwiazki o charakterze kla-
sowym, zawodowym, s,towarzyszenia zmierzajace do rozwoju kultury,
oswiaty i nauki. Tworzyly sie archiwa biezace wladz tych wszystkich
organizacji i stowarzyszen.
Wreszcie zwiekszylo sie grono osób d7lalajacych na róznych polach:
polityków, artystów, ludzi nauki, kt6rzy gromadzili wlasne archiwalia.
Urosla wiec niepomiernie liczba twórc6w nowych archiwów. Archi-
wa biezace r6znily sie miedzy soba znacznie . stopniem zaawansowania
organizacyjnego i wielkoscia zasobu.
/
re sluzyly nie tylko samemu Rzadowi, ale takze Kancelarii Gubernatora,
Gubernialnej Komisji Poborowej i Radzie Dobroczynnosci Spolecznej,
a wiec i innym urzedom szczebla gubernialnego.
Niejako pólzorganizowany charakter mialy w XIX stuleciu archiwa
biezace zakladów przemyslowych. Zarzady "firm", spólek akcyjnych,
"generalne dyrekcje", posiadaly kancelarie i registratury nie rózniace sie
wiele od podobnych w urzedach panstwowych czy w s!ldownictwie. Rów-
noczesnie jednak w zakladzie produkcyjnym narastala dokumentacja
poza ovya registratura zarzadu, czesto w sposób nie kierowany jakimi-
kolwiek przepisami.
Osoby stojace na czele archiwów zwano archiwistami, archiwistami-
-sekretarzami, registratorami. W duzych instytucjach przydzielano im
pomocników w osobach asystentów registratury, pomocników registrato-
ra lub wprost pomocników archiwisty (w rzadach gubernialnych w Kró-
lestwie Polskim bylo zwykle dw6ch pomocników archiwisty). W insty-
tucjach mniejszych archiwist6w obarczano niekiedy pracami pozaarchi-
walnymi (i pozakancelaryjnymi). W Królestwie Polskim wladze próbo-
waly przeciwdziala temu zjawisku, publikujac w 1836 r. rozporzadzenie
gloszace, ze urzednicy i oficjalisci, majacy powierzony sobie zarzad ar-
chiwów wladz publicznych, nie moga byc powolywani do innych obo-
wiazk6w.
Archiwista zostawal zwykle urzednik majacy dluzsza praktyke. Sta-
nowisko obejmowane przez' niego zajmowalo mniej wiecej srodkowe
miejsce na liscie stanowisk przecietnego urzedu. W !'Z!!dach gubernial-
nych w Królestwie Polskim w 1866 r. archiwista zarabial 600 rubli rocz-
nie, jego pomocnik 300. Jakkolwiek_stanowisko archiwisty bylo jednym
z wielu w urzedzie, jakkolwiek laczylo go wiele z innymi urzednikami,
istniala przeciez swiadomosc specyfiki tego stanowiska, a archiwisci-re-
gistratorzy róznych instytucji stanowili swego rodzaju odrebna grupe
zawodowa.
Na og6l archiwa miescily sie w siedzibach urzedów w lokalach
dobrze urzadzonych. Znany jest naw.et wypadek wybudowania osobnego
budynku na potrzeby archiwum w Warszawie (dla Komisji Rzadowej
Przychodów i Skarbu). Z drugiej strony napotyka sie nieraz relacje
o zlym stanie lokali archiwalnych i to nawet w przypadku archiwów
wladz administracji panstwowej.
/
/
Z a s 6 b a r c h i w 6 w i j e g o o p r a c o w y W a n i e. Najczesciej
wielkosc urzedu i jego miejsce w hierarchii administracyjnej przesadza-
ly o wielkosci zasobu. Do najwiekszych nalezaly biezace archiwa central-
nych urzedów panstwowych (w Ksiestwie Warszawskim i Królestwie Polskim), liczace po kilkadziesiat tys., a nawet ponad 100 tys. jednostek.
Liczne byly równiez akta instytucji wymiaru sprawiedliwosci. Stosunko-
309
wo duze archiwa wytworzyly niektóre. instytucje zycia gospodarczego.
Nieporównywalnie mniejsze byly archiwa organizacji i stowarzyszen.
. Zasób wiekszosci archiwów urzedów administracji' panstwowej pod
wszystkimi trzema zaborami skladal sie nie tylko z ich biezacych akt.
Czesc posiadala jeszcze akta staropolskie. których pozbywala sie stopnio-
wo na rzecz archiwów historycznych. Charakterystyczne bylo tez zja-
wisko dziedziczenia registratur przez kolejne urzedy, powstajace przy
okazji reform ustrojowych. W sposób niemal pelny registratury wladz
Ksiestwa Warszawskieko weszly do registratur urzedów Królestwa. Rów-
niez po 1866 r. wiekszosc akt administracji polskiej Królestwa przeszla
do archiwów nowo wprowadzonych urzedów rosyjskich. W ten sposób
w zasobie niemal kazdego archiwum byly jakies prioTa zlozone z frag-
mentów odziedziczonych registratur. Dziedziczyly urzedy o pokrewnych
kompetencjach; w rezultacie wiec w przededniu wybuchu pierwszej woj-
ny swiatowej istnialo szereg archiwów, które zgromadzily - kazde
z 'Okreslonej dziedziny - niemal komplety akt z calego XIX stulecia.
Szczególnie widoczne bylo to na obszarze Królestwa Polskiego, gdzie akta
administracji zespolonej dla terytoriów guberni zebrano w archiwach
rzadów gubernialnych, akta szkolne w archiWach 04regu Naukowego
Warszawskiego, akta zarzadu dóbr I i -lasów panstwowych w archiwach
Zarzadów Dóbr i Lasów itp.
Szybki wzrost zasobu archiwów Iwlasnych wielu instytucji postawil
na porzadku dziennym sprawe oddllwania czesci akt do archiwów histo-
rycznych. Taki przeplyw akt poczeto organizowac pod koniec XIX w.
tam, gdzie istniala scentralizowana panstwowa siec rchiwalna, to zna-
czy w zaborze, pruskim i jedynie w zakresie akt administraji panstwo-
wej. W Galicji zdarzaly sie sporadyczne wypadki skladania starszych.
dziewietnastowiecznych akt, sadowych w archiwach krajowych. Duze ar-
chiwum biezace Namiestnictwa znalazlo sie nagle w 1912 r. w archi-
wum panstwowym we Lwowie, przz fakt stworzenia takiego archiwum
wlasnie na bazie zasobu dotychczasowego archiwum biezacego urzedu.
. W. Królestwie, po powstaniu styczniowym, utworzenie nowych archiwów
historycznych sprawilo, ze znalazla sie w nich czesc ,zasobu archiwów
biezacych z1iwidowanych urzedów. Likwidacja poskiego sadownictwa
przesadzila oddanie nieco pózniej masy akt sadowych do Archiwum
,<
Glównego Akt Dawnych. Regularnego przeplywu akt z archiwów bie-
zacych 'urzedów do archiwów historycznych tu jednak nie bylo.
'.
l Akta biezace ukladano w archiwach zgodnie z planami registratury.
!.
- Nikiedy w ten sam uklad probowano wtloczyc takze pTioTa. W wypad-
ku zmiany planu registratury, czasem ieniano i porzadek akt na-
roslych poprzednio. ZaSady ukladania planu bywaly rózne pod poscze-
gólnymi zaborami (w Królestwie przed i po 1867 r.). Zajmowano sie l»-
rzadkowaniem takze priOTÓW. Spozadzono pomoce, nieraz doskonale -
I
310
l
/
L I,
... ..' .---
. ,.
.tnieiSiejacyc
' "Miedzy .a;.robu
chiwum okreslaneao
rodzajami czesto byly
archiwów mianem <...cd..l\Y' _
zasadnicze
róznice: mialy one odmienny status organizacyjny i odmienny zasób;
z biegiem czasu tez czesciowo odmienne zadania. Nie istnial przeciez
miedzy nimi tak duzy przedzial, jaki istnieje miedzy archiwami panstwo-
wymi a archiwami zakladowymi w drugiej polowie XX w. Zasób wiek-
szosci archiwów biezacych traktowano (przynajmniej w pierwszej polo-
wie okresu) jako zasób staly. .
Pierwszym polskim archiwum historycznym stalo sie Archiwum
ORól ne Krajowe. Powstalo ono jako wynik rodzacej sie p o l s k i e j m ,Y s l i a r c h i wal ri ej, - która w projektach Walentego Sk<?rOchoda
Matewskiego i Feliksa Lubienskiego. dotyczacych utworzenia sieci -archi-
wów Ksiestwa Warszawskiego, stanela godnie obok przodujacej wówczas
francuskiej mysli archiwamej. Projekty te doczekaly sie czesciowej rea-
lizacji w dobie Królestwa Polskiego. Zorganizowano wówczas 10 archi-
wów akt dawnych, kt6re tworzyly .przez 50 lat - raem z Archiwul!l
Glównym Królesty.ra - pierwsza polska siec archiwalna, podlegla wspól-
nemu kierownictwu resortu sprawiedliwosci, Nie mialo natomiast nic -
wspólnego z polska mysla archiwa1na powolanie przez administracje
rosyjska po powstaniu styczniowym Archiwum Skarboweszo i Archiwum
Akt . Dawnych w Warszawie. Oba te archiwa powstaly pod naciskiem
- chwili wobec potrzeby zebrania i przechowywania akt zlikwidowanych
urzedów polskiej administracji Królestwa. W zachodnicp. guberniach Ce- sarstwa powstaly w polowie stulecia trzy archiwa historyczne, zbierajace
archiwalia dawnej Rzeczypospolitej: w Wilnie, Witebsku i Kijowie. Do
chwili wybuchu pierwszej wojny swiatowej zostaly z nich dwa - wilen-
skie i kijowskie. .
. \Jl1rJW}lirA powstawaly bez znaczniejszego udzia-
lu spoleczenstwa' J)olskiego. Ich powolanie wiazalo sie z ogólna polityka
archiwalna wladz pruskich, tworzacych archiwa w prowincjach. Fakt, ze
Poznanskie bylo prowincja zamieszkala przez Polaków, opóznil powstanie
tam archiwum panstwowego do 1869 r., a inne wzgledy - w Gdansku
do 1902 r. Oba archiwa wchodzily 9.0 sieci archiwów prich, podlegll
Zarzadowi Archiwów w BerIinie
Zywy natomiast udzial w tworzeniu archiwów bralo spoleczenstwo
polskie w Ga.licji. Dwa archiwa powstale tam wczesniej, we _ Lwowie
i w Krak,o.wie. Bwój <?Stateczny ksztalt jako archiwa historyczne uzyska-
ly w 1878 r., przyjmujac nazwe archiwów krajoych akt grodzkich
i ziemskich. Oba zorganizowane zostaly w formie zaleconej przez srodo- wisko naukowe. Pozostawaly na utrzymaniu polskich' (galicyjsKiCH)
wladz kr;ljo\\'ych, a nie panstwowych, austriackich. Wladze panstwowe
natomiast powolaly jedyne a!iwum. w Ga.icji,' tuz przed wyb uchlilJn
wojny, we Lwowle(1912 r.)..". -
Tak wiec w chwili wybuchu pierwszej wojny swiatowej na ziemiach
312
x
u
)-
cz
!... xC'"
u c
t:i
C
c'">lSlJIvag
cO III _z EC:ClI
IJIVNZOcI
c .... "'"
'" '"
't:I
o
M O ro. '-'
i{ Co
l O -
-...>- O X 111I: Z C.
C
c
r1.I
o >.
8.
'"
u
>lS 'H::IllV
>- 11MVZSllVM M ClI'"
a: p::
O
CD
11MVZSllVM M H::IJ.N /tiv a l>lV'H::IllV .
«
N Nn8nl cO't:I
.s::
)I::IOd 's
1:11011S ClI '" :I: 'N
;!
III o >-
U :!
o Z cd
...
tE
...
'"
... O
:a
"O U
tE "'" 111I: -<
l- \
«
«
3=
3:
U .I
o:
«
I I I
I
C) C) II)
&n C)
....
8 CO en en
.'
, I
i Kraków' w Galicji. Torun w Prusach Zachodnich. Tendencje do ewo- lucji w tym kierunku zaznaczyly SIe - takze w-. niektórych archiwach
wielkiej wlasnosci.
Z wolna zmienialy sie poglady !l.- e_!,"..i.a._d_apLa...L-eA<;>.r:4_1'.l
rchiwów. Jezeli na poczatku XIX w. tworzono je dlategQ. ze trzeba --...
bylo gd zie s zlozyc akta wladz juz nie istniejacych, a posiadajacych je
cze praktyczne znaczenie badz dla wladz nowych, badz dla spoleczen
stwa, to w drugiej polo stulecia coraz bardziej pobudka do ich organizo-
wania stawalo sie-.p!,zekonanie. .ze winp.y.. wYm:_zasol!e!!l.. ja.1{t zJ;>
!)}.it.ZDych.-.?:.YL !1auce!.. Ten motyw stawal sie istotniejszy
tam. gdzie nastapil wiekszy rozwój osrodków badawczych i ze strony
historyków wystapilo wieksze zapotrzebowanie na zródla, a wiec na zie-
miach polskich przede wszystkim w Galicji, w mniejszym juz stopniu
pod zaborem pruskim. Natomiast nie odegral wiekszej r9li przy organi-
'zowaniu przez Rosjan nowych archiwów w Warszawie, po ostatecznym
. zniesieniu autonomii Królestwa Polskiego.
Zmiana funkcji archiwów zaczela oddzialywac takze na zmiane ich
_£_-!.t_r_,!::_ W pirszej. pol. sulecia, organiowne. zwykle przez
panstwo. mewIele r6zmly SIe od mnych urzedow' panstwowych -
w ostatnich latach przed wybuchem pierwszej wojny swiatowej"»0Ely. ____
bie! ha_,p'_có,,!_ nawch:_ Wyrazalo sie to w rozmaity
sposot). PQP)ce- __!£4ie.ra., dotychczas sporzadzane do uzytku
wnetrznego. w celu usprawnienia I zarzadzania archiwum. a przede
wszystkim dla ulatwienia kwerend, poczeto teraz adresowac do uzytkow
ników z zevmatrz. !'1' ral _ha!:teru opracowan naukowyh. a niejed-
nokrotnie bY-'ly oglaszane drukiem. Juz Ksawery Liske, stanawszy'--na
czele Archiwum KraJowego" Aktrrrodzkich i Ziemskich we Lwowie po-
wiedzial. ze archiwa"maja promieniowac na zewnatrz". W:lele i!l st.Y..tucji
.rchiwalnyc!1_jelo .wlasne. wyc!awnictwa,.w _ra;mac_ kórych uk;l':"--
ly'sie--nie tylko wspomniane pomoce, ale ..!-.z..«¥a--- ist ryc..zn'1 W stosun-
kowo niewielkim natomiast zakresie archiwisci na ziemiach polskich
przyswajali sobie wówczas zdobycze rozwijajacej sie w Europie coraz
silniej nowej dyscypliny naukowej - archiwistyki i próbowali wcielac
je w zycie przy opracowywaniu zasobu wlasnego archiwum.
!a zmiana charakteru o/chiów nie uwidocznila sie jednakowo sil-
314
.
-t- roO
1.
jac wniosek o podniE!sienie mu rocznej pensji o 500 zl: "Sekretarz.
adiunkt archiwisty. zdatny, pilny, pracowity, cierpliwy.' jest jedynym
do tej funkcji, wymagajacej zupelnego poswiecenia sie i nieustannej
sedenterii". W niniejszym rozdziale wymieniono wiele nazwisk wybit-
nych archiwistów tego okresu. Byli wsród nich autorzy koncepcji orga-
nizacji archiwów polskich, jak lentl S!toroch _j!"Yk czy Maciej
Dziedzicki, byli twórcy znakomitych pomocy archiwalnych od Walente-
go Huberta, któremu Archiwum Glówne zawdziecza pierwszy katalog
dokumentów, do Stanislawa Kub'zeby i Stanislawa Krzyzanowskiego,
wydawców doskonalych katalogów archiwów krakoWSkich.
Uderzajaca dla tego okresu jest mala fluktuacja kadr. Wspomniany
wyzej Wierzejski jako urzednik pracowal przez 30 lat. w tym przez
ostatnie 17 na stanowisku archiwisty. Archiwista Izby Edukacyjnej. pe-
tem Komisji Rzadowej Wyznan Religijnych i Oswiecenia Publicznego,
Szymon Koszkowski. prowadzil archiwum nieprzerwanie od 1807 r. do
1833, archiwista Okregu Naukowego Warszawskiego, Konstan.ty Klini-
cier, od 1897 do 1915. Od 1822 r. do konca istnienia Rzeczypospolitej
Krakowskiej zarzadzal Archiwum Wolnego Miasta Krakowa "przywia-
zany do akt i roboty" Ignacy Kaczkowski. Nie inaczej bylo' w archiwach
historycznych. Archiwum Gl6wne w latach 1808 -1919 mialo tylk(}
5 kierowników. Wiele dziesiatków lat pracowali w nim Skorochód Ma-
jewski i Walenty Hubert. Podobnie bylo w Galicji: Antoni Prochaska
siadaly gmachy specjalnie dla nich wybudwane (Gdn,skt}ub adapto- wa (znan). W _r6 etie y Galicji archiw mieily sie najczesciej
316
..
yv. nieodpowiednich do tei.a .celu budo.lacl). P9laszQrY-._,Pewnym
wyjatkiem bylo Archiwum Skarbowe w Warszawie, dysponujace pawi-
lonem zbudowanym dla archiwum Komisji Rzadowej Przychodów
i Skarbu. -Natomiast stosunkowo dobrze przedstawialy sie pomieszcze-
nia archiwów biezacych, zwlaszcza urzedów szczebla wyzszego. W wielu
archiwach, np. w poznanskim. prowadzono w doSC szerokim zakresie
prace nad konserwacja akt.
Z a s o b y a k t o w e, zgromadzone w archiwach. podzielily sie
w sposób charakterystyczny. W ciagu XIX stulecia w zasadzie prawie
wszystkie akta wiadz panstwowych, administracyjnych. sadowych i wladz
samorzadowych dawnej Rzeczypospolitej z obszaru Korony zgromadzone
zostaly w archiwach historycznych Gdanska i Poznania, w Archiwum
Glównym Akt Dawnych w Warszawie, w dwóch krajowych archiwach
akt grodzkich i ziemskich we Lwowie i Krakowie, w archiwach miejskich
tych miast oraz Torunia. w niektórych bibliotekach publicznych, wreszcie
w Archiwum Akt Dawnych w Kijowie; z obszaru W. Ks. Litewskiego -
w Archiwum Akt Dawnych w Wilnie. Spore fragmenty znalazly sie
. . w stolicach panstw zaborczych. zwlaszcza w Petersburgu, a takze w Mo-
skwie, mniejsze w Berlinie i Wiedniu. .
Natomiast akta nowych wladz przez pierwsze kilkadziesiat lat na-
rastaly wylacznie w ich archiwach biezacych. Dopiero w Królestwie po
1867 r.. wskutek zmiany ustroju. przesunieto czesc akt dziewietnasto-
wiecznych (wladz wówczas zlikwidowanych) do nowych archiwów - Akt
Dawnych i Skarbowego. Schylek stulecia i pierwsze lata XX w. przy-
niosly przejecie czesci akt starszych z archiwów biezacych do historycz-
nych w wiekszych ilosciach w zaborze pruskim. mniej w rosyjskim
i austriackim. Dotyczylo to jednak tylko akt wladz administracyjnych
i sadowych. Olbrzymia masa akt dziewietnast0'Yiecznych w chwili wy-
buchu pierwszej wojny swiatowej tkwila nadal w archiwach wlasnych
urzedów i instytucji. Akt tych bylo bardzo duzo - mozna w przyblizeniu
przyjac, ze cala zachowana spuscizna aktowa po okresie staropolskim
nie ,przekraczala 1 0 10 masy akt paroslych w róznych archiwach w ciagu
XIX w.
...J
-I'"
wówczas Tadeusz Czacki w Porycku, 9zartorscy. w Pulawach, poteEl w .!{. .rakQwie, Ossolinscy we Lwowie, Braniccy w, s.ucltej.,=T.arnó.wsc
_i!.t!>i_rliinscy i Zamoyscy w W arszai-e.a.. Potoccy w Jablonnie',
Wilanowie i Krzeszowicach, alynscy w Kórniku, Raczynscy w Poz-
naniu.
Gromadzil sie wreszcie polski zasób archiwalny w XIX w. ta.kze poza
obszarem ziem dawnej Rzeczypospolitej, na ZachOdzie Europy. Urzadzane
przez Wladyslawa Platera od 1870 r. w Rapperswilu w Szwajcari Mu- zeum zebralo akta licznych organizacji i towarzystw emigracyjnych
dzialajacych po 1831 r. oraz wiele kolekcji rekopisów, równiez z mate-
". rialami do dziejów powstania styczniowego. Podobnego rodzaju archiwa..:
lia zgromadzila Biblioteka Batignalska w Paryzu; w 1874 r. jej zbiory
przewieziono do Kórnika pod Poznaniem. .;..
Masowosc wytwarzanych akt postawila przed archiwami wówczas /
po !.az pierwsz -aaQlr.y. l r()-l !eI.n. lLr. kOYl-JLIli. ", Do'lat trzy- dZiest yCh 'br a k owanie to odbywalo sie bez specjalnych przepisów. Prze
prowadzaly je urzedy na wlasna rek. W archiwum Rady Stanu Kro.:..
lestwa Polskiego, -w nastepstwie uporzadkowania akt wladz centralnych
Ksiestwa Warszawskiego, oddano na zniszczenie ok. 1/4 akt, a archiwista
Wierzejski stwierdzil, ze "po zakonczeniu obrachunków z obcymi mo
carstwami mozna bedzie polowe" akt bylego Ksiestwa zniszczyc". Dosko-
nale jednak Wierzejski rozumial, ze pewnych akt niszczyc nie nalezy,
zostawiajac je "aby przynajmniej jakas pamiatka pierwszegO' naszegO'
odrodzenia sie w aktach pozostala". '.
O la trzydziestych,czely ukazywac sie przepisy tycza brakowa-
nia. W zar'zadzenfu Franciszka I z 1832 r. zakazywana niszczenia akt
.....pOm-adajacych "jakakolwiek wartosc pod wzgledem historycznym lub in-
nym". vi 1833 r. wyszly pierwsze przepisy w Prusach; rzad rosyjski
wydawal je w latach 1830, 1845 i 1860 -1864. W Królestwie w 183 r.
polecano urzedom niepotrzebne akta oddac na potrzeby wajska. Trudno
dzis stwierdzic, jaki procent akt zostal wówczas wybrakowany. ,Wiele at
.,zniszczono w Królestwie po powstani stycnioW.: Likwidujac w 1865 r.
archiwum Komisji Rzadowej Wojny, wladze rosyjskie sprzedaly duza
ilosc akt na makulature. Pa Najwyzszej Izbie Obrachunkowej w latach
1878 - 1885 zniszczono 6k. 60 tys. waluminów. Generalnie jednak rzecz
biorac druga' polo XIX w. przyniosla pewne zahamowanie brakowania.
W koncu stulecia wysl!nita tez.. .pa raz pierwszy problem kontroli
nad procesem brakowania ze strol1:Y archiwów historycznych. Nastap'ira
ta na terenie Galicji w postaci wprowadzenia akreslonych' przepisów.
Archiwa krajÓwe mialy prawa przeJmowania akt przeznaczanych przez,
urzedy i sady na brakowanie, obowiazkiem zas tych instytucJi byla przed-
lazenie archiwom odpowiednich spisów. Przepisy te pozostaly jednak
w duzym stopniu na papierze.
Stan u p o r z a d k o w a n i a "1. a s o b u 'W archiwach historycznych
318
; .
(/
nie przedstawial sie najgorzej. W archiwach tych zajmowano sie jednak
wylacznie aktami staropolskimi, pozostawiajac akta dziewietnastowieczne
(jezeli byly) w zaniedbaniu. Natomiast akta biezace, pozostale w archi-
wach wlasnych urzedów, utrzymywano w dobrym porzadku (zwlaszcza
w wiekszych archiwach).
W wiekszosci archiwów historycznych. zasób ukladano akcesjami,
a ze akcesje te stanowily zwykle akta okreslonych instytucji, zachowy-
wano wiec - jakbysmy dzis powiedzieli - podzial na zespoly. Tak c:z.y-
niono w Archiwum Glównym w Warszawie czy w archiwach galicyjskich.
Ale byly i archiwa, w których przystepowano do porzadkowania calego
zasobu i nadawano mu dowolny uklad rzeczowy (archiwa wielkiej wlas-
nosci). Byly archiwa z zasobem podzielonym na dzialy, niekiedy zlozone
z odrebnych zespolów, niekiedy z grup akt sztucznie zebranych (Gdansk).
We wszystkich archiwach wydzielano dokumenty i tworzono z nich od-
rebne zbiory. NIewatpliwie zaznaczyl sie w archiwach pewien wplyw I
logiem, ujmowano w osobnych tomach "dokumenty" i w osobnych "re- kopisy", wprowadzono dla wszystkich rekopisów numerus currens. Wy-
dawane od schylku XIX w. takie inwentarze czy katalogi staly na wy-
sokim poziomie i odpowiadaly ówczesnym wymogom naukowym. Forma
informowania o zasobie staly sie tez artykuly, umieszczane w czaso-
pismach, dajace ogólny poglad na zawartosc archiwów, czy pojedynczego
archiwum. Pisali je nie tylko sami archiwisci, ale - moze czescij -
i historycy. , /
Opracowywao tez pomoce bardziej szczególowe. U schylku XVIII w.
i w pierwszej polo XIX w. pqwstala wielka ilosc a stao- polskich ksiag sadowych. Mialy one ulatwic liczne jeszcze wówczas kwe-
rendy. Z wolna jednak sumaryzowanie zarzucono. Sporzadzony i opubli-
kowany na poczatku XX W. przez Wierzbowskiego sumariusz do ksiag
Metryki Koronnej mial juz inny charakter i byl przeznaczony nie do
uzytku archiwistów, a przede wszystkim dla badaczy. W ciagu calego
319
tego okresu wszystkie pomoce archiwalne przeszly znamienna ewo-
.lucje - od sporzadzanych dla potrzeb archiwów do adresowanych wy-
raznie do historyków.
W archiwach biezacych ewidencja akt byla na ogól dostateczna,
czesto nawet wprost znakomita (archiwum Rady Administracyjnej Kró-
lestwa Polskiego). Niekiedy w duzych takich archiwach powstawaly cale
komplety pomocy, pozwalajace na szybkie odszukanie akt lub sprawy.
W pierwszej pol. XIX w. zasób archiwów sluzyl obywatelom jako
zbiór tytulów prawnych, wladzom jako informacja przydatna w za-
rzadzaniu. Od drugiej polowy XIX w. zasób ten zaczal sluzyc przede
w.2;ystkim jako z b i.o r z ród e l h i.s t o r y c z n y c h. Powszechne'
poczelo sie stawac odwiedzanie archiwów przez historyków. Zasób'::"-
wykorzystywano wówczas niemal wylacznie akta staropolskie - w ar':" '
chi wach historycznych byl dosc powszechnie dostepny. Nie wszystkie
archiwa byly jednak w równym stopniu przez historyków penetrowane.
Ciazyl tu tez fakt, ze nie wszystkie archiwa byly instytucjami polskimi.
Zdarzaly sie takie przypadki, jak niedopuszczenie Pawinskiego do archi-
wum w Poznaniu lub Balzera do Archiwum Glównego. Totez i rozezna-
nie historyków w zasobie archiwów bywalo niedostateczne. Sytuacje te
po latach tak charakteryzowala Jadwiga Karwasinska: ,,0 Metryce, o Ra-
chunkach Sejmowych kraza wiesci, których nie mozna sprawdzic... Co
jakis czas ktos proponuje, zeby »wydac« Metryke Koronna. Wincenty
Zakrzewski w 1890 r; publicznie oswiadczyl, ze w ogóle co do pojecia
Metryki jest' wielka niejasnosc". Chyba w najwiekszym stopniu wy-
korzystywali historycy poly wówczas ten fragment akt staropolskich,
który znalazl sie w dzialach rekopismiennych bibliotek.
Niewatpliwie, ewolucja instytucji przechowujacych archiwalia w kie-
runku wyodrebnienia sie samodzielnych archiwów-urzedów podniosla
r a n g e a r c h i w ó w w odczuciu spolecznym w ciagu XIX w. W tym
kierunku oddzialywala takze coraz powszechniej gruntowana swiado-
mosc, ze archiwa sa skarbnica pamiatek przeszlosci, od których zacho-
wania zalezy ciaglosc tradycji narodowej. Swiat nauki zaczal je szcZt;!-
gólnie cenic jako sklady zródel historycznych. Ale wszystko to nie wysta-
pilo na ziemiach polskich w takim stopniu, w jakim mialo to wówczas
miejs.ce w wielu krajach europejskich. Pozostal pewien dystans miedzy
spoleczenstwem, zwlaszcza zabo,rów pruskiego i rosyjskiego, a archIwa-
mi. Archiwa bowiem, cb,oc przechowywaly akta polskie, byly jednoczes-
nie instytucjami znienawidzonego zaborcy.
Rozdzial III
ARCHIWA
W II RZECZYPOSPOLITEJ
w zasadzie te same co w okresie poprzednim. Panstwa stare posiadaly sluzby archiwalne w postaci ksztaltowanej w XIX w. wedlug modelu
scent ralizowanego lub zdecentralizowanego. Jeden z tych modeli przYJ- mowaly tez archiwa panstw nowych po 1918 r. przy czym owiborze
zdecydowaly czesto miejscowe tradycje; Stad brak centralizacji w pan-
stwach powstalych z rozpadu Austro-Wegier. W Polsce dla odmiany
przewazyly wplywy wzorów francuskich i pruskich.
Nadal istnialy obok siebie dwa podstawowe typy archiwów: archiwa
historyczne i archiwa biezace. Jednak gdy dotad funkcjonowaly one nie-
zaleznie od siebie, teraz nawiazaly sie miedzy nimi scisle wiezy. Zaczeto
21 - Archlw8tyka 321
wprowadzac coraz powszechniej regulowanie stalego przeplywu akt
z archiwów biezacych do historycznych. Te ostatnie zyskaly tez niekiedy
prawo kontroli nad pierwszymi.
Przemiany organizacyjne pozostawaly w scislym zwiazku z wydat-
nym w tym okresie zwiekszeniem ilosci wytwarzanych przez urzedy
i instytucje akt. Obliczono, ze w Anglii podczas 4 lat wojny wyprodu-
kowano wiecej materialów aktowych, niz naroslo ich w tym kraju od
czasów Wilhelma Zdobywcy do 1914 r. Totez zorganizowanie regular-
nego przeplywu akt do archiwów historycznych stalo sie konieczne. Zin-
tensyfikowano brakowanie akt juz w urzedach i instytucjach, co z kolei
wywolalo reakcje I ze strony sluzb archiwalnych, prowadzaca do prób
poddania tego brakowania kontroli panstwa. Brakowanie mialy ulatwic
ulepszone systemy kancelaryjne oparte na wykazach akt z odpowiednia
ich kwalifikacja (podzial na akta wieczyste - kat. A oraz o znaczeniu
czasowym - kat. B).
Zjawiska, o których byla mowa, wystapily w calej Europie, a takze
poza nia. Nowe rozwiazania organizacyjne, które mialy zaradzic powsta-
, lym trudnosciom, wprowadzono .najsmielej w Zwiazku Radzieckim; spo-
sród krajów zachodnich najkonsekwentniej zas we Fran,cji.
O r g a n i z a c j a a r c h i w ó w w Z w i a z kuR a d z i e c kim.
Kierunek rozwoju wytyczyl archiwom radzieckim "Dekret Rady Komi-
sarzy Ludowych z 1 VI 1918 r. o reorganizacji i centralizacji sluzby archi-
walnej". Dekret ten sfórml1lowal pojecie jednolitego zasobu archiwalnego
pozostajacego w gestii paf1stwa oraz wprowadzil centralne zarzadzanie'
tym zasobem. Archiwa stanowily odtad wydzielona gala! administracji
panstwowej pod kierunkiem Glownego Zarzadu Archiwów usytuowane-
go w resorcie oswiaty (w latach 1922 - 1938 archiwa podlegaly Central:"
nemu Komitetowi Wykonawczemu RFSRR, a od 1938 r. - Ludowemu
Komisariatowi Spraw Wewnetrznych).
Dekrety wydawane w latach dwudziestych rozszerzyly pojecie pan-
stwowego zsobu archiwalnego na caloksztalt materialów aktowych po-
przednio niepanstwowych,a takze na materialy nieaktowe, powstajace
róznymi technikami mechanicznymi. Umozliwilo to scalenie w praktyce
rdzmaitych archiwaliów gromadzonych poprzednio takze przez instytucje
naukowe, muzea i biblioteki. Dokonano tez przemieszczen zasobu: zgod-
nie z zasada pertynencji terytorialnej przesunieto pewne zespoly z Re-
publiki, Rosyjskiej zwlaszcza do Biaioruskiej i Ukrainskiej.
Rozbudowa archiwów rozpoczela sie od utworzenia juz w 1920 r.
Centralnego Archiwum Panstwowego RFSRR dla najwazniejszych zespo-
lów Rosji przedrewolucyjnej oraz centralnych zespolów panstwa radziec-
kiego, które nastepnie zorganizowalo podobne centralne archiwa w sto-
licach pozostalych republik. Dekret z 1926 r. o koncentracji zespolów
archiwalnych i organizacji prowincjonalnych archiwów pozwolil ustalic'
322
"',"
ostateczne zasady organizacji "Jedynego Panstwowego Zasobu Archi-
walnego", w mysl których utworzono:
- w miastach, gdzie znajdowaly sie materialy centralnych i lokal-
nych archiwów historycznych: Moskiewskie Centralne Archiwum Histo-
ryczne, Leningradzkie Centralne Archiwum Historyczne, archiwa histo-
ryczne autonomicznych republik i autonomicznych obwodów, obwodowe
i gubernialne archiwa historyczne;
- w miastach, gdzie znajdowaly sie maerialy archiwów Rewolucji
Pazdziernikowej: Moskiewskie Centralne Archiwum Rewolucji Pazdzier-,
nikowej, archiwa Rewolucji Pazdziernikowej autonomicznych Republik
i autonomicznych obwodów, autonomiczne i gubernialne archiwa Rewo-
lucji. '
W 1934 r. zmieniono jeszcze raz struture archiwów. Odtad kazde
republikanskie, krajoe lub obwodowe archiwum dzielilo sie na:
- archiwum Rewolucji Pazdziernikowej,
- archiwum historyczne,
- archiwum wojskowe (tam, gdzie byly siedziby sztabów Okregów
Wojskowych).
Centralizacje sluzby archiwalnej zakonczono w calym panstwie nieco
wczesniej, bo w 1929 r., tworzac Centralny Zarzad Archiwalny ZSRR,
któremu podporzadkowano wladze archiwalne w poszczególnych repu-
blikach. Z, gestii Centralnego Zarzadu wylaczono tylko "Ogólne Archi-
wum WKP(b)".
Tuz przed wybuchem drugiej wojny swiatowej zalozono archiwum
o charakterze specjalnym - Centralne Archiwum Literatury.
Sluzba archiwalna ZSRR sprawowala szeroki nadzór nad dzialal-
noscia kancelaryjna urzedów i instytucji raz miala uprawnienia w za- \
kresie kontroli brakowania a)d. Okreslono stosunkowo krótkie (piecio-,
potem dziesiecioletnie) terminy przechowywania akt w archiwach bie-
zacych, po uplywie których akta mialy byc przekazywane do archiwów
panstwowych.
Tak zorganizowana sluzba archiwalna w ZSRR i jej dzialalnosc spot-
kala sie z wysoka ocena niektórych archiwistów zachodnioeuropejskich
(np. H. O. Meisnera) i jej wzory zaczely, choc jeszcze w ograniczonym
stopniu, wplywac na archiwistyke innych krajów.
U r e g u l o w a n i e s t o s u n k ó w m i e d z y a r c h i wam V h i-
s t o r y c z n y m i i bi e z a c y m i w e F r a n c j i. Systematyczny
doplyw akt z urzedów publicznych do archiwów zostal zapewniony dzieki
'- dekretowi Prezydenta z 21 VII 1936 r. Na mocy tego dekretu wszystkie
instytucje panstwowe mialy okresowo przekazywac archiwom departa-
mentowym oraz Archives Nationales swoje akta. Zwolniono z tego obo-
wiazku jedynie resorty spraw zagranicznych, wojny, marynarki wojen-
nej, lotnictwa i kolonii oraz Rade Panstwa, gdyz dysponowaly one
323
","
I
r .
R o z w Ó jar c h i w i s t Y k i. W s pól p r a c a m i e d z y n a r o-
d o w a a r c h i w ó w. Okres miedzywojenny przyniósl dalszy rozwój
archiwistyki, jako dyscypliny naukowej, Dorobek jej pomnazali teraz
takze archiwisci panstw nowo powstalych, jak Polski czy Czechoslowa-
cji. Sprawa podzialów archiwów w wyniku zmiany granic i zorganizo-
wania po 1918 r. nowych panstw wywolala ozywienie badan nad zasada
pertynencji terytorialnej. Nadal królowala zasada proweniencji zespo-
lowej, pojawily sie jednak próby nowej jej interpretacji. Archiwista nie-
miecki Adolf Brenneke glosil potrzebe stosowania tzw. wolnej zasady
proweniencji, w mysl której wolno bylo odstepowac od odtwarzania
ukladu kancelaryjnego w zespole, Poglady jego spopularyzowane zostaly
jednak dopiero po drugiej wojnie swiatowej. Nadal interesowaly archi-
wistów problemy techniki archiwalnej, co niewatpliwie pozostawalo
w zwiazku z kontynuowaniem budowy gmachów archiwalnych. Miedzy
innymi w Niemczech po 1918 r. wybudowano nowe gmachy w Berlin-
" -- -Dahlem, Dreznie, Królewcu, Poczdamie; w Czechoslowacji - w Pradze;
w Stanach Zjednoczonych - w Waszyngtonie. Odbicie w rozwazaniach
teoretycznych znalazly takze problemy zwiazane z potrzeba opanowania
masowosci akt.
Przybylo wiele tytulów czasopism archiwalnych, Ook wydawanych
juz poprzednio we Francji, Belgii, Holandii i Niemczech pojawily sie
nowe we Wloszech, Szwajcarii, Hiszpanii, Portugalii, Polsce, na Weg-
rzech, w ZSRR, Czechoslowacji, Rumunii i w Stanach Zjednoczonych,
Pojawily sie tez nowe podreczniki archiwistyki. Duza popularnos
zysk,ala obszerna praca archiwisty wloskiego Eugenio C a s a n o v y, Ar-
chivistica (Siena 1928). Kraje anglosaskie korzystaly z publikacji H. Je n-
324,
I, j...
, ,." ,I
rwypelniania
ost róznych agend rozwijajasie
cego siearchiwów
teraz swobodnie' spolbiezacych
eczens7Wa pol- skiegotakze
i wzrost produkcjaktami
i aktowej tychnowymi.
agend, prowadzily Aktualny
do szybkiego
stawal sie problem opanowania masowosci akt. I w Polsce pilna stala sie
potrzeba wzrostu ingerencji archiwów panstwowych w zycie kancelaryj-
ne urzedów i w prowadzone przez nie archiwa biezace. Potrzeba ta byla
w warunkach polskich tym wieksza, ze biurokracja nowo powstalego
325
J
panstwa odziedziczyla tradycje róznych systemów kancelaryjnych, jakimi
poslugiwano sie w Niemczech, Austrii i 'Rosji.
Starszy zasób archiwalny byl czesciowo rozproszony. Archiwalia sta-
ropolskie, wywiezione jeszcze w koncu XVIII w., i czesc wywiezionych
\podczas wojny akt dziewietnastowiecznych czekaly na rewindykacje;
naplywajace do archiwów zarchiwizowane akta zaborcze - na opraco-
wanie.
326
3two, Warszawa 1970); M. M.o t a s, O przepisach archiwalnych w Polsce miedzy-
wojennej 1918 - 1939 <..Archeion", XLVIII, 1968). Materialy zródlowe zgromadzil
t e n z e, Powstawanie polskiej sluzby archiwalnej przed odzyskaniem niepodleglosci
(1917 - 1918) (..Archeion", LXIX, 1979).
tcia
ucji arcwhiwalWiedniu
nej, któa gromadziPolskie
laby wszelkieArchiwum
materialy zwiazaneWojenne.
ze sprawa polska i Na
udzialeczele
m Polak6wzarzadu
w wojnie. W 1915tejr. powolinsty-
ano do zy-
trenie
ucji stanal Wlwielu
adyslaw Semkowi cz, archiwista zostal Bx:onislaw Pawlow- ski. Zorganizowano kilkadziesiat komitetów i delegatur lokalnych na te-
kraj6w europejskich i to po obu stronach frontu. Siedziba
Zarzadu byl Wieden, potem Lwów, wreszcie Kraków.
Do r. 1919 Archiwum zgromadzilo w swych placówkach znaczne
zbi0ry. S,kladalo sie na nie: ok. 5 tys. ksiazek i broszur, ok. 9 tys. druk6w
ulotnych i afiszów, ok. 700 rekopisów (pamietnik6w, wspomnien, piesni),
ok. 700 czasopism, ok. 6 tys. obraz6w, rysunk6w i litografii, ok. 3000 pie-
czeci (odcisk6 i tlok6w), ok. 1000 map i ok. 500 odznak. Ponadto zebra-
no doSC liczne akta rozmaitych komitet6w uchodzczych, organizacji spo-
lecznych i politycznych. Juz po odzyskaniu niepodleglosci Polskie Archi-
wum Wojenne 'przejelo archiwum prasowe Centralnego Komitetu Oby-
watelskiego i ady Glównej Opiekunczej. Cala ta prowadzona z roz-
machem akcja opierala sie na funduszach spolecznych.
Od 1921 r. Archiwum przestalo gromadzic nowe zbiory, natomiast
rozpoczelo sciaganie wczesniej zebranych do Warszawy. W 1922 r. na-
stapilo przekazanie wszystkich materialów w trwaly depozyt Centralnej
Bibliotece Wojskowej w Warszawie. Jedynie muzealia oddano do Mu-
zeum Wojska. W Bibliotece zbiory w latach trzydziestych ostatecznie
posegregowano i opracowano. Niemal wszystkie ulegly zagladzie podczas
pozaru Biblioteki we wrzesniu 1939 r.
.,
szawskie (z wyjatkiem Archiwum Glównego Akt Dawnych zaleznego
bezposrednio od generalnego gubernatora) i roztoczyl opieke nad archi-
wami biezacymi pozostalymi po' wladzach rosyjskich takze na prowincji.
Zarzad zdzialal wiele dla uratowania od zniszczenia poostawionych
bez opieki registratur rosyjskich, otworzyl dla uczonych, takze polskich,
archiwa warszawskie, a równoczesnie przystapil do dokladnej penetracji
zawartosci archiwów zgodnie z zainteresowaniami nauki niemieckiej. ......
Z a c z a t e k o rg a n i z d w a n i a p Q. ls k i c h w l a d z a r c h i-
wal n y c h, W nastepstwie znaneJ proklamacji o niepodleglosci' Króle-
stwa Polskiego ogloszonej przez mocarstwa centralne w dniu 6 XII
1916 r. powstala Tymczasowa Rada Stanu, której Departament Politycz-
ny w kwietniu roku nastepnego utworzyl Komisje Archiwalna. Na jej
ciele stanal historyk Marceli Handelsman, sekretarzem zo,stal Wincenty
Lopacinski, a czlonkami, Ignacy Baranowski, Bogdan, Chelmicki, Stefan
Ehrenkreutz, Witold Kamieniecki, Marian Krzesimowski i Antoni Ry-
barski. f
I Komisja zajela sie przygotowaniem projektów szeregu normatywów,
przede wszystkim zas ustawy o archiwach. Opracowane materialy prze-
slano do opinii wybitnym archiwistom i historykom: Eugeniuszowi' Bar-
winskiem u, Adamowi Chmielowi, Wladyslawowi Semkowiczowi i Teodo-
rowi Wierzbowskiemu. Projekt ustawy archiwalnej obejmowal sprawy
328
I
/
;'
,1;
Ministerstwa Wyznan Religijnych i Oswiecenia Publicznego (WRiOP). Wladza bezposrednia nad archiwami stawal sie Wydzial Archiwów Mini-
sterstwa z naczelnikiem Wydzialu na czele. Do zadan Wydzialu nalezala
takze opieka nad archiwaliami róznych instytucji publicznych, miast
i gmin oraz ratowanie od zniszczenia wszelkich zabytków archiwalnych.
329
. .... '
Rozdzial II okreslal zadania samych archiwów, ich organizacje, a tak-
ze kompetencje Wydzialu w stosunku do archiwów. Dla Wydzialu za-
strzezono wydawanie szczególowych regulaminów, nadzór nad caloscia
prac w archiwach, dysponowanie budzetem i prowadzenie polityki per-
sonalnej. Stwierdzono takze, ze archiwa maja sluzyc Fldministracji, swiatu
naukowemu, obywatelom panstwa i wykonywac dla nicn potrzebne
kwerendy.
Sformulowania rozdz. III dawaly archiwom, a szczególnie samemu
Wydzialowi, prawo ogólnej opieki nad archiwami publicznymi niepan-
stwowymi. Natomiast VI rozdz. IV zapewniono Wydzialowi prawo i nalo-
zono nan obowiazek opieki nad wszelkimi zabytkami archiwalnymi w kra-
jU. Rozdzial V stwierdzal obowiazek dzialania Wydzialu Archiwów w za-
kresie rewindykacji. . I
prArchiwów
zedstawicielu kazdegomianowal
ministerstwa i jedennaprzedst5 alatwiciel12wladzczlonków
ko- scielnych. Ponadt"sposród
o minister WRiOPosób
na wniosekzasluzonych
naczelnika Wydzialu
w dziedzinie archiwistyki i badan archiwalnych".
Koncowy rozdz. X wymienial jako funkcjonujace archiwa panstwo-
we - w Warszawie: Archiwum Glówne Akt Dawnych, Archiwum Akt
/ Dawnych, ArchiwuI:I1 Skarbowe, Archiwum Wyznan Religijnych i 0swie-
cenia Publiczngo i Archiwum Wojskowe; archiwa miejscowe w Lublinie,
Piotrkowie i Plocku, a wreszcie Archiwum Panstwowe we Lwowie. Mi-
nister WRiOP uzyskal tez podstawe do przejecia archiwów krajowych
,] i w b. Galicji oraz do tworzenia "innych archiwów miejscowych".
I
ij
Z n a c z e n i e d e k r e t u. Jest godne podkreslenia, ze odbudowu-
!, I jwów.
ace sie po 150-Przyjeto
letniej niewoli panstprzy
wo polstym
kie juz wmodel
pierwszych miscentralizowanej
esia- cach swego istnienia stworzylb sluzby
prawne podslawyarchiwalnej.
do organizowania archi-
I
Pewien wplyw na przyjecie takiego rozwiazania wywarl niewatpliwie
I
"
I 330
J
t
fakt, ze odpowiednie normatywy przygotowywano podczas okupacji nie-
mieckiej i ze musialy tu oddzialac wplywy pruskiego, równiez scentra-
lizowanego, sposobu zarzadzania archiwami. Niezaleznie od tego, trzeba
przyjete rozwiazanie ocenic pozytywnie. Centralizacja stwarzala znacz-
nie lepsze warunki do dzialania archiwów i kierowania nimi oraz roz-
wiazywania najwazniejszych problemów stojacych przed sluzba archi-
walna. Totez pomimo faktu, ze dekret byl niepelny (pomijal wiele
istotnych zagadnien milczeniem), a w pewnych fragmentach nawet
sprzeczny sam w sobie, stal sie podstawa do dzialania archiwów polskich
na dlugie lata i pozwolil sluzbie archiwalnej odbudowanego panstwa
dojsc do znacznych osiagniec.
Usytuowanie archiwów w resorcie oswiaty wywodzi sie niewatpliwie
z sytuacji zaistnialej przed 11 XI 1918 r. O takim a nie innym rozwiazaniu
zadecydowaly wówczas. wzgledy polityczne. Utrzymanie tego stanu rze-
czy przez dekret lutowy spotkalo sie jednak z ujemna ocena. Juz wiosna
1919 r. odezwaly sie glosy o potrzebie podporzadkowania sluzby archi-
. walnej prezesowi Rady Ministrów (projekt Aleksandra Znamieckiego
utworzenia Generalnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych zaleznej od
szefa rzadu), w 1920 r. z takimiz postulatami wystapiono na Radzie
Archiwalnej i ponawiano je przy róznych okazjach jeszcze kilkakrotni
w dwudziestoleciu miedzywojennym.
Dekret stworzyl podstawy pod budowe sieci archiwów panstwowych
historycznych podleglych Wydzialowi Archiwów. Rózne przyczyny zlo-
zyly sie lIla powstanie Qwóch dalszych archiwów, niewatpliwie takze
o charakterze historycznym - jednego w resorcie Minister!itwa Spraw
Wojskowych - Archiwum Wojskowego, oraz drugiego, terenowego, dla
województwa slaskiego, zaleznego od Urzedu Wojewódzkiego w Kato-
wicach. I te dwa archiwa byly panstwowymi. W okresie miedzywojen-
nym wszakze miano archiwów panstwowych nadawano przede wszyst-
kim instytucjom archiwalnym podleglym Wydzialowi Archiwów. Dekret
pozostawil . poza zasiegiem panstwowej sluzby archiwalnej inne liczne
archiwa, co bylo spowodowane -=. jak. juz' o tym wspomniano -. ów-
czesnym ustrojem panstwa polskiego.
ORGANIZACJA I DZIALALNOSC
331
Zarzqd Archiwów w Odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej ("Archeion", I, 1927);
o dzialalnosci Wydzialu w latach nastepnych, a takze o dzialalnosci archiwów -
zob. sprawozdania w Dziale Urzedowym ..Archeionu". Cenny material dotyczacy
organizacji archiwów zebral M, M o t a s, O przepisach archiwalnych w Polsce
miedzywojennej ("Archeion", XLVIII, 1968). Stan archiwów w polowie dwudziesto-
lecia miedzywojennego przedstawil zwiezle T. M a n t e u f f e l, Archives de l'Etat
en Pologne. Origines, organisation et etat actuel (dodatek do IX ,,Archeionu", 1931).
Swoje poglady na stan i zadania archiwów panstwowych wypowiadali wspólczes-
nie: J. P a c z k o w s k i, Z dziedziny archiwalnej (..Kwart. Hist..., XXXVI, 1922).
E. B a r w i n s k i, Archiwa panstwowe, ich stanowisko, zadania i cele (Pamietnik
IV Zjazdu Historyków w Poznaniu, t. I, referaty sek. 6), K. K a c z m a r c z y k.
Potrzeby naszych archiwów ("Nauka Polska", X, 1929), J. S i e m i e n s k i, Stan
i sprawa archiwów polskich (ibid.), K. K o n a r s k i, W. L o p a c i n s k i, Reorga-'
nizacja archiwów panstwowych (Pamietnik V Zjazdu Historyków w Warszawie,
Lwów 1930). Niektóre zagadnienia szczególowe, zob. P. B a (1. k o w s k i, Narodziny
i miedzywojenne lata Archeionu ("Archeion", L, 1969), C. B i e r n a t, Spór archi-
walny polsko-gdansko-niemiecki w okresie miedzywojennym 1919 - 1939 (Warszawa
1969), K. K o n a r s k i, Archiwa panstwowe na Powszechnej Wystawie Krajowej
w Poznaniu ("Archeion", VI - VII, 1930), W. L-o p a c i n s k i i in., Gmachy archi-
walne Rzeczypospolitej POlskiej ("Archeion", V, 1929), A. M or a c z e w s k i, Sprawa
przekazywania akt administracji pUblicznej do archiwów panstwowych w swietle
obowiqzujqcych przepisów ("Archeion", XV, 1937/1938); A. P e r l i n s k a, Z dziejów
Archiwum Województwa Bydgoskiego ("Archeion", LXII, 1975). Zródlem do po-
znania dzialalnosci Rady Archiwalnej sa opublikowane protokoly jej posiedzen
I - IV: R. P i e c h o t a, B. J a g i e l l o, M. M o t a s, Pierwsze protokoly Rady
Archiwalnej 1918 - 1922 ("Teki Archiwalne", 13, 1971) oraz posiedzen V - VII ("Ar-
cheion", IV, V, VIII, 1928 - 1930).
o r g a n i z a c j a i p e r s o n e l W Y d z i a l u. Dekret z 7 II
1919 r. stanowil podstawe do dzialalnosci Wydzialu. Jego strukture we-
wnetrzna uregulowal ostatecznie statut organizacyjny i szczególowy po-
dzial czynnosci Ministerstwa WRiOP z 1931 r., Wydzial, jako organ
zarzadzajacy bezposrednio archiwami panstwowymi, nie wchodzil w sklad
zadnego z departamentów Ministerstwa, ale stanowil jego samodzielna
komórke.
Dekret z 7 II 1919 r. utrzymal wprowadzona juz wczesniej za czasów
Rady Regencyjnej zaleznosc archiwów od resortu oswiaty. Istnialy jed,.
nak tendencje do podporzadkowania panstwowej sluzby archiwalnej pre-
zesowi Rady Ministrów (por. wyzej ustep o dekrecie).
Na czele Wydzialu stal jego naczelnik, od 1925 r. z tytulem Naczel-
nego Dyrektora Archiwów Panstwowych (potem od 1933 r. tylko Dyrek-
tora Archiwów Panstwowych). Wprowadzono takze stanowisko zastepcy
Dyrektora.
Pierwszym naczelnikiem Wydzialu byl Stefan Ehrenkreutz. poprzed-
nio pracownik Archiwum Glównego Akt Dawnych. Od lutego 1919 r.
miejsce jego zajal Józef Paczkowski wieloletni archiwista w pruskiej
332
sluzbie archiwalnej. Pazkowski ustapil ze swego stanowiska w 1926 r.
przechodzac na uniwersytet w Poznaniu. Naczelnym Dyrektorem zostal
wówczas Stanislaw Ptaszycki, "ostatni metrykant" Metryki Litewskiej
w Petersburgu, w odrodzonej Polsce profesor Katolickiego Uniwersytetu
w Lublinie i dyrektor lubelskiego archiwum. W 1931 r. sedziwy dyrektor
odszdl na wlasna prosbe w stan spoczynku, a inominacje na szefa archi-
wów panstwowych otrzymal Witold Suchodolski, poprzednio zatrudniony
w Archiwum Skarbowym i Wydziale Archiwów, ostatnio dyrektor De-
partamentu Nauki i Szkól Wyzszych w Ministerstwie WRiOP. Sucho-
dolski sprawowal funkcje Naczelnego Dyrektora takze konspiracyjnie
podczas drugiej wojny swiatowej i odszedl na emeryture dopiero w Pol-
sce Ludowej.
Wydzial mial tylko kilkuosobowa obsade (w róznych latach od 5 do
11 osób). Nie przeszkodzilo to tworzeniu wewnetrznych komórek organi-
zacyjnych. Istnial osobny referat rewindykacyjny, dzial archiwów pro-
wincjonalnych oraz stanowiska archiwistów objazdowych. Sprawy finan-
sowe zalatwial osobny referat finansowy. W zwiazku z tym byly takze
stanowiska ksiegowego i kontrolera. Biuro Wydzialu prowadzila jedna
.sekretarka.
333
- I:.ewindykacja materialów zagrabionych w XVIII, XIX i XX w.
- repartycja archiwaliów stanowiacych produkt dzialalnosci cen-
tralnych wladz zaborczych na ziemiach polskich,
- reewakuacja archiwaliów ywiezionych z ziem polskich podczas
pierwszej wojny swiatowej.
Sprawe zwrotu materialów archiwalnych z Rosji uregulowal 11 art.
traktatu ryskiego z 1921 r. W bezposrednich pracach rewindykacyjnych,.
prowadzonych przez tzw. Komisje Mieszana, brali udzial takze delegaci
Wydzialu. Sama akcje rewindykacyjna zakonczono ostatecznie w latach
trzydziestych. Wrócily archiwalia wladz centralnych Rzeczypospolitej
przedrozbiorowej, akta wywiezione z Królestwa w 1915 r. i niektóre
espoly wladz centralnych rosyjskich odnoszace sie do ziem polskich.
Wobec braku odnosnych klauzul w traktacie wersalskim prowadze-
nie rokowan z Niemcami bylo znacznie trudniejsze. Konwencje w spra-
wie podzialu archiwaliów Slaska udalo sie zawrzec juz w 1922 r. (w Opo-
lu). Negocjacje tyczace obszarów przyznanych Polsce w Wersalu (Poz-
nanskiego) przeciagnely sie do 1926 r. (konwencja berlinska). Podejmo-
wane, zwlaszcza w pierwszych latach po wojnie, rokowania z Wolnym
Miastem Gdanskiem w sprawie przyszlosci b. archiwum panstwowego-
pruskiego w Gdansku nie doprowadzily do zawarcia jakiegokolwiek ukla-
du w tej sprawie. Czesc akt archiwum odnoszaca sie do terytorium
b. prowincji Prusy Zachodnie wywiezli Niemcy juz w 1919 r. do Ber.lina.
Strona polska uzyskala dopiero w latach pózniejszych zwrot z Gdanska
depozytów miast z obszaru województwa pomorskiego, zlozonych w swo-
im czasie w archiwum gdanskim (przejeto je do Archiwum Panstwowego<
w Poznaniu). ,""
Sprawa podzialu archiwów po b. monarchii austro-wegierskiej wy-
magala rokowan z Czechoslowacja, Rumunia i Austria. Juz w 1922 r.
podpisana fustala w tej sprawie wstepna konwencja w Rzymie miedzy
Austria, Wegrami, Italia, Polska, Rumunia, Jugoslawia i Czechoslowacja
Dwustronna umowe z Czechoslowacja, dotyczaca glównie podzialu archi-
wów Spisza, Orawy; a zwlaszcza Ksiestwa Cieszynskiego, podpisano
w Warszawie w 1925 r. Uklad z Rumunia dzielacy wojskowe akta austro-
wegierskie zawarto takze w Warszawie Vl 1928 r. Najdluzej przeciagnely
sie rokowania z sama Austria. Odpowiedni uklad zawrto w 1932 r. i do- .
piera wówczas strona polska uzyskala czesc akt wladz centralnych b. mo-
narchii dotyczacych Galicji, (wÓwczas tez wrócily dokumenty dzialu
Palatinatu8 Cracoviensis Archiwurt:l Koronnego, po wywiezieniu tego
Archiwum przekazane ongis przez Rosjan via Berlin do Wiednia).
Stosunki Wydzialu Archiwów Panstwowych ze sluzbami archiwal-
nymi innych krajów nie byly rozbudowane. Ograniczaly sie do wymiany
informacji, wypozyania archiwaliów (np. na wystawe do Amsterdamu
w 1928 r.), wreszcie wymiany publikacji. Archiwisci polscy, niekiedy
takze jako delegaci Wydzialu, brali udzial w Miedzynarodowych Kongre-
334
v
'.
sach Nauk Historycznych. W ostatnim, odbytym przed wojna w Zurichu,
Wydzial reprezentowali Jadwiga Karwasinska i Józef Stojanowski (bral
tez, udzial w Kongresie' dyrektor Archiwum Glównego Akt Dawnych
Józef Siemienski).' '
Repreentujac archiwa' panstwowe wewnatrz kraju, Wydzial prowa-
dzil w dosc jednak ograniczonych rozmiarach akcje popularyzowania ar-
chiwów. W 1929 r., w ramach Powszechnej Wystawy Krajowej w Pozn-
niu, urzadzono bardzo starannie ekspozycje archiwalna. Pokazywala ona
,,1) jaka jest organizacja archiwów panstwowych polskich, 2) jakie sa
archiwa panstwowe, 3) gdzie i jak sie mieszcza, 4) co zawieraja". Po
zamknieciu wystawy eksponaty przeniesiono do Archiwum Panstwowego
w Poznaniu z zamiarem urzadzenia tam stalej ekspozycji. Udzial w Po-
wszechnej Wystawie w Poznaniu stal sie pierwsza nu wieksza skale próba
pokazania szerszym kregom spoleczenstwa, czym sa archiwa i jaka jest
ich funkcja.
B u d o was i e c i a r c h i w ó w p a n s t w o w y c h. Po okresie
rzadów rosyjskich pozostaly w Królestwie Polskim 3 archiwa warszaw-
skie (mowa wylacznie o archiwach historycznych):' Archiwum Glówne
Akt Dawnych, Archiwum Akt Dawnych i Archiwum Skarbowe. Juz re-
skrypt Rady Regencyjnej z 31 VII 1918 r. stwierdzal powolanie obok
trzech wymienionych: Archiwum Oswiecenia ("Archiwum Ministerstwa
WRiOP") i Archiwum Wojskowego (pierwsze mialo zabezpieczyc regi-
strature b. Warszawskiego Okregu Naukowego, drugie zbierac akta woj-
skowych wladz polskich), .Q na prowincji archiwów w Lublinie i w Ploc-
ku. Dekret z 7 II 1919 r. wymienial' ponadto jako istniejace archiwa
w Piotrkowie oraz archiwum we Lwowie.
Dalsza rozbudowa sieci archiwalnej polegala na przejeciu pozosta-
lych archiwów historycznych na ziemiach, które tworzyly nowe panstwo
polskie, oraz na powolywaniu archiwów nowych.
Najwczesniej przejeto archiwa w b. Galicji. Po przekazaniu Archi-
wum Panstwowego we Lwowie, w jesieni 1919 r. nastapilo przekazanie
Wydzialowi Archiwum Krajowego Akt Grodzkich i Ziemskich we Lwo-
wie oraz Archiwum I,{.rajowego Akt Grodzkich i Ziemskich w Krakowie.
Otrzymaly one nazwe "archiwów ziemskich".
W Poznanskiem utworzony zostal poczatkowo oddzielny Urzad Glów-
ny Archiwów Panstwowych b. Dzielnicy Pruskiej (oraz Rada Ar1hiwal-
na) z Józefem Paczkowskim na czele, zawiadujacy b. pruskim chiwum panstwowym VI Poznaniu. Wydzial Archiwów Panstwowych przejal te
lokalna sluzbe archiwalna z dniem 1 I 1922, r.
W Wilnie sprawami archiwalnymi zajmowal sie poczatkowo komi-
sarz miasta, nastepnie Zarzad Cywilny Ziem Wschodnich, przy którym
powstal osobny Wydzial Archiwalny. Zawiadywal on archiwami w Wil-
nie i (przejsciowo) w Minsku, a projektowal powolanie nowych w Grod-
nie i Lucku. Przejecie tej sluzby przez Wydzial Archiwów nastapilo i'
.,
335
\,
Je;,
ostatecznie po likwidacji odrebnoSc i ustrojowych. tzw. Litwy Srodkowej
z dniem 1 I 1923 .
Wreszcie z dniem 1 I t924 r. Ministerstwo Rolnictwa i Reform Rol-
nych przekazalo panstwowej sluzbie archiwalnej dawne biezace archi-
wum b, Komisji Generalnej w Bydgoszczy, z którego utworzono Oddzial
Archiwum Panstwowego w Poznaniu.
Wczesniej juz uzupelniono siec archiwów na obszarze b. Królestwa
Polskiego, dodajac do istniejacych 7 II 1919 r. archiwów w Lublinie,
Plocku i Piotrkowie archiwa w Kaliszu, Kielcach, Lomzy, Radomiu i Su-
walkach. Z projektowanych dwóch archiwó w Lucku i Grodnie po-
wstalo tylko archiwum w Grodnie.
Wedlug stanu na dzien 1 IV 1924 r. Wydzialowi Archiwów Panstwo-
wych podlegalo 21 nastepujacych placówek archiwalnych:
- w Warszawie:
Archiwum Glówne Akt, Dawnych
Archiwum Akt Dawnych
Archiwum Skarbowe
Archiwum Oswiecenia ("Archiwum Ministerstwa WRiOP")
Archiwum Wojskowe
- na prowincji na obszarze b. Królestwa Polskiego:
Archiwum Panstwowe w Kaliszu
Archiwum Panstwowe w Kielcach
Archiwum Panstwowe w Lu1?linie
Archiwum Panstwowe w Lomzy
Archiwum Panstwowe w Piotrkowie
Archiwum Panstwqwe w Plocku
Archiwum Panstwowe w Radomiu
Archiwum Panstwowe w Suwalkach
- na tzw. Kresach Wschodnich:
Archiwum Panstwowe w Grodnie
Archiwum Panstwowe w Wilnie
- w b. Galicji:
Archiwum Ziemskie w Krakowie
Archiwum Ziemskie we Lwowie
Archiwum Panstwowe we Lwowie
- w 'Poznanskiem:
Oddzial Archiwum Panstwowego w Pozniu w Bydgoszczy,
Archiwum Panstwowe w Poznaniu.
Dwudziesta pierwsza placówka byl wykazywany. wówczas w spisach
urzedowych Oddzial Gdanski Archiwum Pomorskiego.. Jak juz poprzed-
nio wspomniano rokowania z Wolnym Miastem Gdanskiem w sprawie
b. Panstwowego Archiwum w Gdansku (pruskiego) nie byly wówczas
zakonczone (nie daly rezultatów i pózniej). Ostatecznie wiec zaprzestano
wykazywania takiej instytucji archiwalnej w latach nastepnych, W Gdan-
336
sku utworzono jednak referat archiwalny przy urzedzie Komisarza Ge-
neralnego Rzeczypospolitej Polskiej, którym kierowal przez wiele lat
Marcin Dragan.
Przedstawiona siec archiwów panstwowych ulegla w ciagu dwu-
dziestolecia miedzywojennego pewnym zmianom. Archiwum Wojskowe-
istniejace pierwotnie jako referat Wydzialu Archiwów Panstwowych
(kierowane bylo przez referentów Wydzialu) otrzymalo samodzielnosc
z dniem nominacji pierwszego dyrektora, którym zostal Józef Stojanow-
.J
TORUN 1
-2
3
4
Ds
El 6
22 - Archiwistyka 337
ski (28 X 1924), Archiwum to, zwane takze Archiwum Akt Pookupacyj-
nych, nie rozwinelo sie wskutek powolania przez Ministerstwo Spraw
Wojskowych swojego wlasnego archiwum historycznego (zob. dalej ustep
o Archiwum Wojskowym). Ostatecznie Archiwum Wojskowe podlegle
Wydzialowi Archiwów zlikwidowano w 1930 r., a na jego miejsce po-
wolano Archiwum Akt N 9wych majace gromadzic akta po skasowanych
urzedach Rzeczypospolitej Polskiej, a takze akta po urzedach okupacyj-
nych niemieckich i austtiackich z lat 1914 - 1918.
Zlikwidowano takze w 1926 r. Archiwum Panstwowe w Kaliszu
(zasób przesunieto do archiwum poznanskiego) oraz Archiwum Panstwo-
we w Suwalkach (zasób przeszedl do archiwum grodzienskiego). W 1930 r.
zwinieto Archiwum Panstwowe w Lomzy, zasób jego przenoszac do
Archiwum Akt Dawnych w Warszawie. Wreszcie w 1933 r, skasowano
odrebne Archiwuzp. Ziemskie we Lwowie; jego personel i zasób wszedl
w sklad Archiwum Panstwowego we Lwowie. Zamiar zlikwidowania
Archiwum Panstwowego w Plocku ,do 1939 r. nie doczekal sie realizacji.
W 1925 r. zaawansowane byly próby utworzenia archiwum panstwo-
wego w Toruniu, brak odpowiedniego lokalu uniemozliwil jednak sfinali-
zowanie podjetych staran. W 1938 r., po zmianie granicy miedzy woje-
wództwem poznanskim i pomorskim (Bydgoszcz przeszla wówczas z poz-
nanskiego do pomorskiego), wlasciwosc terytorialna Oddzialu Bydgo-
skiego Archiwum Panstwowego w Poznaniu rozciagnieto na caly obszar
województwa Pomorskiego. ,
Zarzadzenia Ministra WRiOP nadaly w 1936 r. nowa nazwe Archi-
wum Ziemskiemu w Krakowie; nazywalo sie ono odtad podobnie jak
inne archiwa podlegle Wydzialowi Archiwów - Archiwum Panstwowe;
przyznano tez Archiwum Ministerstwa WRiOP oficjalnie, dawniej juz
uzywana nazwe Archiwum Oswiecenia. \
Pewne odrebnosci ustrojowe województwa slaskiego nie pozwolily
na utworzenie archiwum panstwowego zaleznego od Wydzialu Archiwów
w Katowicach. Powstalo tam w 1932 r. Archiwum Akt Dawnych woje-
wództwa slaskiego podporzadkowane urzedowi wojewódzkiemu.
odpowiadala w pelni nowemu podzialówi administracyjnemu panstwa: wiele miast wojewódzkich pozbawionych bylo wlasnych archiwów pan-
stwowych.
338
1
sobie sprawe. W 1920 r., na posiedzeniu Rady Archiwalnej stwierdzano koniecznosc zorganizowania archiwów wojewódzkich w miastach glów-
nychwojewództw,ur chomieniatymczasowycharchiwówVIdawnychmiastachgubernialnychiutrzymanianastalearchiwówjuzistnieja-cychwsiedzibachwyzszychuczelnilub"gdzieodbywasiezywszyruch
w dziedzinie nauki historycznej"., Wydzial Archiwów podtrzymywal
przez caly okres dwudziestolecia miedzywojennego zamiar urzadzenia archiwów we wszystkich siedzibach wladz wojewódzkic. Juz w 1928 r.
rozumiano koniecznosc (i dawano temu wyraz na zewnatrz) urzadzenia
archiwó'Y przy tych starostwach, przy których nagromadzily sie wiek-
sze ilosci akt (czyli powolania archiwów powiatowych). Plan zas reorga- nizacyjny archiwów panstwowych na 1940 r. przewidywal konkretnie
powolanie pewnej liczby takich placówek archiwalnych.
Z planami reorganizacji sieci archiwów wystepowali tez w refera-
tach i na lamach czasopism naukowych sami archiwisci. Najbardziej kon- kretny projekt przedstawili w 1930 r. Kazimierz Konarski i Wincenty
Lopacinski. Postulowali utworzenie w Warszawie jednego centralnego
archiwum pod nazwa ArchiWUtrl Glówne Rzeczypospolitej, skasowanie
archiwum
chiwów w miastPanstwowe
ach nie bedacych siedziwbamiPlocku,
wladz wojewódzkiboch lfunkcje
ub przeniesieniearchiwum
ich do tych siedzib. dla
Tak wiewojewództwa
c zlikwidowane mialo byc Ar-
mial pelni(: jeden z oddzialów Archiwum Glównego, arhiwa radomskie
i kieleckie mialy zostac polaczone, archiwum piotrkowskie - przeniesio-
ne do Lodzi; nowe archiwa' mialy powstac w TorUiIliu dla województwa
pomorskiego i w Katowicach dla slaskiego. Natomiast autorzy projektu nie widzieli potrzeby tworzenia archiwów w niektórych siedzibach urze-
dów 'wojewódzkich na wschodziE! i poludniowym wschodzie; Sadzili oni, ze dla województwa poleskiego wlasciwe moglo sie stac archiwum
,w Grodnie, dla nowogrodzkiego - w Wilnie, dla tarnopolskiego i sta-
nislawowskiego - we Lwowie.
Nie tak konkretny, ale uwzgledniajacy wiecej elementów projekt
opublikowal w 1929 r. dyrektor Archiwum Glównego Akt Dawnych _
Siemienski, laczac go z planem rozmieszczenia zasobu archiwalnego.
Wedlug tego projektu we wszystkich siedzibach wladz administracyj-
nych II instancji powinny zostac zorganizowane archiwa zbierace akta
najnowsze, stanowiace' przedmiot zainteresowan wylacznie urzefIów i oby-
wateli. W wybranych tylko miastach mialy sie znalezc akta nieco star-
sze interesujace zarówno administracje, jak juz takze nauke historyczna. Wreszcie tez tylko w wybranych osrodkach miano zgromadzic akta naj-
starsze, budzace zainteresowanie wylacznie historyków. lo W zwiazku z tym ,.
"
( ... j
I
Y'
341
I,
szych funkcjonariuszy), by zmmeJszyc sie nastepnie na przelomie lat
1934/1935 do 106 (odpowiednio: 75 i 31). Na dzien 7 I 1939 r. zatrudnio-
nych bylo w archiwach 79 archiwistów i 34 nizszych funkcjonariuszy,
razem 113 osób.
G m a c h y a r c h i wal n e i i c h w Y P o s a z e n i e. W 1918 r.
polska panstwowa sluzba archiwalna nie przejela ani jednego gmachu
archiwalnego budowanego z przeznaczeniem na archiwum (z wyjatkiem
oficyny Archiwum Glównego Akt Dawnych wzniesionej w 1904 r.). Ma-
gazyny archiwów istniejacych dotychczas byly z reguly wypelnione.
W tej sytuacji rozwiazaniem tymczasowy'm stalo sie korzystanie z gma-
chów przydzielanych archiwom w tymczasowe uzytkowanie i sluzacych
nieraz za wspólne magazyny kilku instytucjom archiwalnym. Takie
funkcje pelnily kolejno dla archiwów warszawskich pomieszczenia par-
terowe Banku Polskiego, budynek przy ul. Dlugiej, cerkiew huzarska,
wreszcie fort Sokolnickiego na Zoliborzu. Sytuacja 'z wolna sie poprawia-
la, niemniej jednak jeszcze u. schylku dwudziestolecia miedzywojennego
tylko polowa archiwów panstwowych posiadala wlasne gmachy,. druga
polowa korzystala z gosciny w gmachach obcych instytucji.
,Zdawano sobie sprawe, ze sytuacje w sposób radykalny moze po-
prawic tylko budowa nowych gmachów. Juz w 1919 r. Wydzial Archi-
wów rozpoczal starania o budowl: pomieszczen dla Centralnego Archi-
wum Panstwowego, poparte nastepnie przez Rade Archiwalna. ,Kon-
kurs na projekt gmachu wygral w 1921 r, architekt Czeslaw Przybylski.
W roku nastepnym miano przystapic do realizacji projektu w tzw, rza-
dowej dzielnicy Warszawy, w poblizu ówczesnej ulicy Szucha. Budynek
archiwalny mial pomiescic Wydzial Archiwów oraz wszystkie dotychcza-
sowe archiwa warszawskie, Ostatecznie jednak budowa . nie weszla do
planu inwestycyjnego.
W tym stanie rzeczy próbowano poprawic sytuacje lokalowa archi-
wów przez uzyskiwanie pomieszczen w starym budownictwie i adapto-
wanie lokali na cele archiwalne, Najwydatniej udalo sie polepszyc wa-
runki archiwum wilenskiego. Uzyskalo ono nowo nabyty budynek, któ-
ry przeszedl zupelna renowacje. ,Lwów oddal do uzytku archiwum daw- ny arsenal miejski, który po przeprowadzeniu prac adaptacyjnych stal
sie wygodnym pomieszczeniem dla akt. Ogólna jednak sytuacja lokalo- wa archiwów byla nadal zla, a wiele budynków archiwalnych wprost
zagrazalo bezpieczenstwu praCowników.
W ostatnich latach przed wybuchem drugiej wojny swiatowej roz-
winieto szeroka akcje spoleczna w celu 'poprawienia sytuacji lokalowej
archiwów. Sekcja Archiwalna Towarzystwa Milosników Historii w War-
szawie wydala specjalna broszure Archiwa polskie zagrozone (Warszawa
'1938, 2 wyd. 1939), rozsylajac ja z odpowiednim memorialem wladzom
panstwowym. Apelowano o wzniesienie w Warszawie gmachu ,;Central-
342
':')
nego Archiwum Panstwowego" oraz zbudowanie nowych gmachów
w Krakowie, Lublinie, Lwowie i Lodzi, a rozbudowanie w Wilne i Poz-
naniu. Sprawa pomieszczen dla archiwów interesowaly sie wladze Pol-
skiego Towarzystwa Historycznego na posiedzeniu Zarzadu Glównego
we Lwowie w grudniu 1938 r. Doszlo nawet do interpelacji w sprawie
-archiwów w Senacie. Akcja ta przyniosla pozytywne rezultaty. Do bud-
zetu inwestycyjnego na 1939/1940 r. wstawiono kredyty na budowe ar-
-chiwów w Warszawie, Krakowie i Lublinie. Wybuch wojny przekreslil
mozliwosc relizacji tych inwestycji.
I
I,
"
':') \I
;
"
sie mysl wydawania' czasopisma poswieconego sprawom archiwalnym. Oficjalny dezyderat w tej sprawie wysunal w 1922 r. Józef Paczkowski,
a szczególowy projekt "Przegladu Archiwalnego" przedstawil Wincenty
Lopacinski podczas zjazdu historyków polskich w Poznaniu w 1925 r.
Dzieki energii Stanislawa Ptaszyckiego w' 1927 r. ukazal sie pierwszy
numer " A r c hei o nu" - " c zasopi s ma naukowego poswi e conego spr a
cheionu:' znalazly sie liczne artykuly przede wszystkim z zakresu archi-
wom ar c hi w al n ym" , Do 1939 r . wyszl o r a zem 16 t o mów. Na l a mach " A r -
woznawstwa, w mniejszej liczbie z zakresu teorii i metodyki archiwalnej.
Periodyk, bedacy organem 'Wydzialu Archiwów, posiadal takze dzial
urzedowy mieszczacy sprawozdania z dzialalnosci Wydzialu i dzialalno-
sci poszczególnych archiwów. Material w nim zgromadzony stanowi dzis
pierwszorzedne zródlo do poznania dziejów polskiej panstwowej sluzby archiwalnej w okresie miedzywojennym. Do 1931 r. redagowal "Ar-
cheion" Stanislaw Ptaszycki, nastepnie wspólnie Witold Suchodolski
i Wincenty Lopacinski.
W 1923 r. zaczela wychodzic seria "pod nazwa "Wydawnictwa Archi-
wów Panstwowych", zapoczatkowana monografia Ryszarda M i e n i c- I
.j
k i e g o, Archiwum Akt Dawnych w Wilnie 1795-1922 (Warszawa 1923). Do 1939 r. wyszlo 15 pozycji, obejmujacych przewaznie tematyke archi-
woznawcza (najwiecej prac tyczylo archiwów wilenskiego i lubelskiego), W tej samej seri wydana zostala jednak równiez (jako jej tom 10) No-
wozytna archiwistyka polska Kazimierza K o n a r s k i e g o (Warszawa
1929), stanowiaca ukoronowanie ówczesnej wiedzy archiwistów polskich
w zakresie teorii i metodyki archiwalnej. Praca Konarskiego miala rów-
noczesni e zapoczatkowac Biblioteke "Archeionu", Jako drugi/jej tom wyszla w 1933 r. praca Józefa S i e m i e n s k i e g o Przewodtk po ar-
chiwach polskich, I. ,Archiwa dawnej Rzeczypospolitej. Natomiast w cha-
rakterze doatku do "Archeinu" wydano w 1931 r. m.in. zwiezly
szkic Tadeusza M a n t e u f f l a Archives de l'Etat en Pologne, laczac
go z tomem' 9 tego czasopisma.
Powolanie do zycia - mimo ograniczonych mozliwosci finanso-
wych - pierwszego polskiego czasopisma archiwalnego oraz opubliko-
wanie serii cennych monografii o tematyce archiwalnej bylo znacznym
345
;
.
norktórys
matywy rezgulupodsekretarzy
jace dziedzine dzialalnosci arstanu
chiwalnej. Nalubczelenaczelnik
Rady stal kazdorazowyWydzialu
minister ,WRiOArchiwów);
P (w praktyce zastepowalw jejgo czesto
sklad wchodzili z urzedu: naczelnik Wydzialu Archiwów, dyrektorzy
archiwów, przedstawiciele poszczególnych resortów oraz delegat wladz
kosciSekretariat
elnych. Minister WRiRady
OP miaprowadzony
nowal takze na 5 lat 12bylczlonkówprzez
I sposróWydzial
d osób zasluzonychArchiwów.
na polu archiwiCzesto
styki i badan arRada
chiwalnych.
powolywala komisje specjalne, do których zapraszano takze osoby spoza
Rady. Czynne byly m. in. komisje do: spraw archiwalnych w traktatach
miedzynarodowych, brakowania Ulaterialów archiwalnych, ukladania
przepisów registraturalnych obowiazujacych w urzedach panstwowych, opiniowania herbów miast i województw. '
D z i a l a l n osc R a d y. Rada zbierala sie kilkakrotnie w latach
1918 - 1922 oraz 1928 - 1930. Dlugie przerwy w jej funkcjonowaniu po-
wodowane byly trudnosciami budzetowymi. We wczesniejsz)1'D okresie
dzialalnosci Rady odbyly sie jej 4 posiedzenia: 30 XI - 2 XII 1918, 8 - 12
II 1919, 9 - 10 I 1920, 3 - 4 I 1922 r, Zaopiniowano w,tym czasie i ustalo-
346
no ostateczna redakcje szeregu normatywów, o których byla juz mowa
wyzej; . m, in. przepisy dla Komisji Kwalifikacyjnej, regulamin czynno-
sci archiwistów objazdowych, wskazówki tyczace urzadzania archiwów,
zasady ogólne korzystania- z archiwów, regulamin pracowni publicznej,
warunki korzystania z archiwów przez urzedy, zasady porzadkowania
archiwaliów, przepisy o biurowosci archiwów i o obowiazkach archi-
wturzach
ów. Na pierwpanstw
szych posiedzenizaborczych.
ach Rady wiele .miejscaDyskutowano
poswiecono takze sprawomzasady
rewindykacji arcorganizacji
hiwaliów, zabezpieczenisieci
u registraar-tur po
chiwalnej, rozmieszczenia archiwaliów, potrzeby budowy gmachu archi-
walnego w Warszawie, projekty wydawnicze.
W pózniejszym okresie swej dzialalnosci Rada zbierala sie trzykrot-:-
nie: 26 - 27 V 1928, 19 - 20 XII 1928, 28 - 29 III 1930. Najwazniejszym
problemem dyskutowanym na forum Rady stal sie, projekt normatywów
. regulujacych przepisy o biurowosci w urzedach adminiStracji panstwowej
przygotowanych przez komisje Rady (por. s. 343). Rozpoczela takz swa
dzialalnosc komisja herbowa, opiniujaca m. in. projekty herbów miast.
Tak jak i w pierwszym okresie, dyskutowano przedkladanie przez Wy-
dzial sprawozdania z dzialalnosci tego urzedu i archiwów panstwowych.
Rada Archiwalna dwudziestolecia miedzywojennego, wyrosla z tra-
dycji odwolywania sie w waznych sprawach do szerszego grona specja-
ltzw.
istów, odegrdzisiaj
ala pozytyprzedpoa
wna role. Obecnoscarchiwalnego.
w jej skladzie' przedstawicieObecnosc
li wszystkich resortówwulaniej
twila urenatomiast
gulowanie wielu spraprzed-
w nalezacych do
stawicieli nauki historycznej zapewnila wladzom archiwalnym takze bez-
posredni kontakt z gronem uzytkowników archiwów.
ARCHIWA PANSTWOWE
Z a s ó b a r c h i w ó w i j e g o o p r a c o w y w a n i e. Panstwowa
sluzba archiwalna powstala w 1918 r. uzyskala okreslony zasób wraz
z przejeciem starych archiwów historycznych po zaborcach. Byl to za-
sób staropolski lub glównie z pierwszej polowy dziewietnastego wieku
(cych
w zaborzewrosyjregistraturach,
skim do 1867 i 1876 r.). Przemiaanytakze
polityczne wwladz
wyniku pierokupacyjnych
wszej wojny swiatowej zarchiwzizowallaty r1915
eszte akt zabor- 1918.
ców, tkwia-
Akta pozostale po administracji rosyjskiej przejeto, tworzac - jak o tym
byla mowa - archiwa panstwowe w miejscach ich nagromadzenia. Na
ziemiach natomiast bylego zaboru austriackiego i pruskiego proces gro- madzenia w archiwach akt sprzed 1918 r. przeciagnal sie na cale lata
i wlasciwie nie zostal w pelni zakonczony do 1939 r. Wiazalo sie to
m. in. z brakiem archiwów panstwowych w niektórych województwach.
Tak bylo w województwie pomorskim, gdzie czesc akt popruskich zgro- madzono w urzedzie wojewódzkim w Toruniu, czesc zas pozostala do
wybuchu drugiej wojny swiatowej w siedzibach starostw.
Zasób staropolski zostal wydatnie zwiekszony w wyniku akcji rewin-
dyka.cyjnej: Wrócily po 1921 r. zwlaszcza duze partie akt wladz central-
nychronnej
dawnej Rzeczypospol itej, wywiezione jeszcze w koncu XVII w. do Rosji (m. in. dokumenty Archiwwn Koronnego, ksiegi Metryki Ko-
i tzw. Litewskiej, akta wladz okresu stanislawowskiego), a takze-
akta niektórych urzedów z siedziba w Petersburgu tyczace Królestwa
Polskiego (Sekretariat Stanu). Nieco pózniej wplynely (po 1932 r.) akta
centralnych wladz austriackich dotyczace Galicji.
Drobne ilosci akt naplynely do archiwów takze dzieki zakupom oraz
w postaci darów. Miedzy innymi zakupiono w 1930 r, zbiór Popielów,
zawierajacy czesc Archiwum Stanislawa A-ugusta, i zlozono go w Archi-
wum Glównym Akt Dawnych.
Niewilka tylko czesc zasobu archiwów stanowily przed 1939 r.,
348
akta odrodzonego panstwa polskiego, Przede wszystkim przyjmowano do
archiwów akta urzedów likwidowanych, a tych bylo stosunkowo nieduzo.
Dopiero przed samym 1939 r. wzrosla nieco ilosc akt przekazanych przez
urzedy dzialajace. Akta wladz szczebla centralnego z lat 1916 - 1918 oraz
pózniejsze, gromadzono poczatkowo w Archiwum Wojskowym i w Ar,..
chiwum Akt Dawnych. Po zorganizowaniu w 1930 r. Archiwum Akt No-
wych zostaly one przekazane tej nowej placówce archiwalnej. Z archi-
wów prowincjonalnych wieksza ilosc akt najnowszych posiadalo tylko
Archiwum w Poznaniu.
A. W OGÓLNEJ ILOSCI
AKTA PRZEDROZBIOROWE
AKTA WSPÓLCZESNE
o
7320m,b,
o
2076m,b.
WILNO
19,9%
WARSZAWA
GLÓWNE
48.4 % WARSZAWA WARSZAWA
GLÓWNE AKT DAWNYCH
14,1.% 68,2%
WARSZAWA
SKAOWE
12,8%
WARSZAWA AKT DAWN.
LWÓW ZIEMSKIE 10,9%
14,7%
LW W PANSTWOWE
8,7%
POZNA '-O'"
WILNO
12,9% /
/
POZNAN
POZNAtiI
24,1%
9,6%
KRAK6w 7,1'"
LUlLIN l..'"
II
XXX. Zestawdenie archiwaliów panstwowych wedlug epok (1929 r.)
349
-: <
I .
:
j .....
,..;,
O)
N
O)
"
-; I i j
Q)
.
a
" Q)
"CI
aJ'
- '
\ID
..
"CI '
o I.-5I: p.
I. »
I i oI!
.a
co
p.
;
'.
....
'
.s:::
I u
:G '
.s::: i
u
o
p.
I
CI1. fi.
.s :
ltJ I
'
I
al
i
.q
E
@
-
;l
......
..;
O)
C<I
gI co -O)
::> +>
.!x:I
: rCj . o
o .
I>.
..c
C1I
I' :1ir %
C-oC'-o: -co c:( -;i c- .
I
II \O
Z;l: .
,g Oc:( i 8. ..c
tJ
+>
,
'"
.q
!:E
!t
E
o()
,
'"
tJ
..
Q. :&!
..c tJ
c:(
.
:o: i
l, I
I 'I .
ClI
.q
E E
.ci . 1;;
ii
I
a
I
·i
l
W polowie okresu miedzywojennego (1929 r.) polskie archiwa pan-
stwowe przechowywaly 78 783 m.b. akt (w 1939 r. ich zasób szacowano
na ok. 90 tys. m.b. akt). Po ok. 14 tys. m.b. akt posiadaly dwa archiwa:
wilenskie i Glówne Akt Dawnych; niecale 10 tys. Archiwum Skarbowe,
Archiwum Akt Dawnych oraz Panstwowe we Lwowie (razem z zaso-
bem Archiwum Ziemskiego); ponadto zasób Archiwum w Poznaniu li-
czyl prawie 5 tys. m.b. - pozostale przechowywaly znacznie mniejsze
ilosci materialów archiwalnych.
Zagadnienia wyzej naszkicowane ilustruja i rozwijaja szerzej za-
mieszczone reprodukcje wykresów sporzadzonych w 1929 r. dla ekspo-
zycji archiwalnej na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu.
Rozmieszczenie zasobu w sieci archiwów panstwowych bylo w du-
zym stopniu nastepstwem procesu archiwizowania sie akt w ciagu XIX w.,
a takze wynikiem upadku pantw zaborczych. Archiwalia staropolskie
z obszaru Królestwa Polskiego zgromadzone zostaly w zasadzie w Ar-
chiwum Glównym tAkt Dawnych. Drugim archiwum z aktami staropol- skimi na terenie b. Królestwa stalo sie Archiwum Panstwowe w Lubli-
nie, akta bowiem przeznacz9'Ile w latach osiemdziesiatych XIX w. dla Archiwum Glównego z Lublina wywieziono wówczas do Wilna -
w 1919 r. zlozono je powtórnie w, Lublinie. Przechowywane ponadto
w Archiwum Glównym akta grodzkie i ziemskie z pólnocnych rejonów
przedrozbiorowego województwa krakowskiego przekazano z Warszawy do Archiwum Ziemskiego w Krakowie. Akta staropolskie z Galicji mies-
cily sie nadal w archiwach lwowskich i krakowskim, z Poznanskiego -
w Poznaniu. /'
w miejscach ich wytworzenia i zarchiwizowania. Jak juz byla o tym mowa nowe archiwa panstwowe powstaly wlasnie w b. siedzibach wladz
guber nialnych. Likwidacja jednak kilku archiwów naruszyla ten porza- dek, przy czym w jednym wypadku akta przesunieto poza granice
b. Królestwa (zasób archiwum kaliskiego powedrowal do Poznania).
Akta z b. guberni zachodnich Cesarstwa, które znalazly sie w granicach
panstwa polskiego, zebrano w archiwach wilenskim i grodzienskim, akta'
galwum
icyjskie poznanskim.
- w archiwach lwowskim i krakowskim, akta z b. zaboru pruskiego. (przede wszystkim z obszaru prowincji poznanskiej) w archi-
Potrzeby wypracowania planu rozmieszczenia archiwaliów i rewizji
stanu posiadania poszczególnych archiwów podnoszone byly wielokrot-
nie przez samych archiwistów, Najpelniejszy projekt ostatecznego roz-
mieszczenia zasobu razem z projektem nowej organizacji archiwów dal Józef Siemienski (por. ustep if planach przebudowy sieci archiwalnej).
Wydzial Archiwów dokonywal przez caly okres dwudziestolecia mie-
dzywojennego pewnych przesuniec zasobu, Zmierzaly one do scalenia
rozbitych zespolów, a takze do rozmieszczenia archiwaliów zgodnie z za-
52
".
sada pertynencji (przynalezno$ci) terytorialnej. Nastapila wymiana nie- których zespolów miedzy Archiwum Glównym Akt Dawnych a Archi-
wum Skarbowym. Prawie wszystkie archiwa panstwowe wymienialy
miedzy soba, a takze z archiwa'mi miejskimi i koscielnymi, pojedyncze
jednostki aktowe i wieksze 'partie akt.
Powstanie polskiej panstwowej sluzby archiwalnej postawilo tez na
porzadku dziennym sprawe ewentualnego przejecia przez archiwa tej sluzby czesci zasobu archiwalnego, która w XIX w. trafila do bibliotek
i muzeów. Postulaty w tej mierze wysuneli archiwisci juz podczas Po-
wszechnego Zjazdu Historyków Polskich w Poznaniu w 1925 r. (Józef
Siemienski). Dyskutowano na ten temat na Radzie Archiwalnej, a w Pol-
skiej Akademii Umiejetnosci powstala nawet osobna komisja, która
w 1928 r. zorganizowala w Krakowie specjalna konferencje w tej spra-
wie. Uchwalono potrzebe ustalenia zakresu materialów podlegajacych
scaleniu. Na wniosek VI sesji Rady Archiwalnej (grudzien 1928 r.) przy-
gotowano ankiete, która miala zebrac material o aktach i rekopisach proponowanych do wymiany, W praktyce doszlo jednak tylko do wy-
miany pewnych materialów pomiedzy archiwami a bibliotekami pod_
leglymi resortowi oswiaty (m. in. miedzy Archiwum Panstwowym w Wil-
nie i tamtejsza Biblioteka Uniwersytecka), Zaawansowane byly jednak takze przygotowania do wymiany miedzy Wydzialem Archiwów i Biblio-
teka Czartoryskich w Krakowie. Realizacje uniemozliwil wybuch dru-
giej wojny swiatowej.
Opracowanie zasobu archiwów panstwow.ych normowal regulamin
Wydzialu Archiwów "Porzadkowanie archiwów bedacych wlasnoscia
panstwa polskiego" z 1919 r. Jego przepisy przesadzaly stosowanie w ar-
chiwach polskich zasady proweniencji zespolowej. Wprowadzono jako
podstawowe pomoce w kazdym archiwum "inwentarz generalny", "in-
wentarze szczególowe" (inwentarze calego zasobu i poszczególnych zespo-
lów), indeksy i repertoria. W miare narastania fachowej literatury coraz
bardziej precyzowala sie tresc pojec i terminów uzytych w regulaminie.
Pelna wykladnie systemu pomocy archiwalnych dal w 1935 r. Ryszard
P r z e l a s k o w s k i w swoim Programie prac wewnetrznych to archi-
wach nowozytnych (Warszawa 1935). Wymienil on jako ogólne pomoce
podstawowe w kazdym archiwum: 1 - kartoteke zespolów, 2 - inwen-
tarz generalny archwum, 3 - plan topograficznego rozmiesfczenia ar-
chiwaliów (inwentarz rozstawniczy); charakter pomocniczy /mialy miec
m. in. ksiega nabytk{>w i ubytków, ksiegi rewizji i scontrów. Podstawo-
wa pomoca szczególowa pozostawal inwentarz konkretnego zespolu ar-
chiwalnego (realny albo idealny), Przelaskowski widzial potrzebe spo-
rzadzaniPrace
a takze kataloporzadkowe
gów tematycznych, skorowwidzów,\ archiwach,
Inwentarzy ana- litycznych (uwzgledniajacych dokladniej zawartosc jednostek aktowych).
zwlaszcza prowadzone w latach
I
I
I
I
, l
l;
;'"
w latach. dwudziestych i w archiwach prowincjonalnych, przygotowanie- personelu archiwalnego. Od prac czysto p'orzadkowych odciagalo tez
poczatkowo przygotowanie maerialów do akcji rewindykacyjnej, ale te
wlasnie prace ulatwily pózniej opracowanie akt rewindykowanyrh. .
Pomimo wszystkich przeszkód posunieto naprzód przygotowanie ge-
neralnego przewodriika po zasobie polskich archiwów panstwowych. Jego
pierwsza czesc opublikowana zostala w 1933 r. (J. S i e m i e n s k i, Prze- wodnik pO archiwach polskich, Cz. 1 - Archiwa dawnej Rzeczypospoli-
tej, Warszawa 1933), do drugiej zas, która miala objac archiwalia po-
rozbiorowe, zaczeto gromadzic materialy.
Sposób korzystania z zasobu uregulowany zostal przepisami. Wy-
.dzial Archiwów wydal w 1919 r. regulamin "Korzystania z archiwaliów
panstwowych przez. urzedy panstwowe, samorzadwe i instytucje uzy-
tecznosci publicznej", uzupelniany pózniej kilkakrotnie, oraz osobny re-
gulamin pracowni publicznej. Przepisy o oplatach zwiazanych :a kweren-
dami zmieniano kilkakrotnie.
Udostepnianie zasobu archiwów szlo W. trzech kierunkach: dla swia-
ta nauki, dla wladz, dla obywateli. Liczba odwiedzin pracowników nauki
VI archiwach byla znaczna. W jednym tylko 1937 r. korzystalo z zasobu
arroku,
chiwów panstdlawowych 1485 badaczy (,15 345 odwiedzin), z czego jed- nak az 722 pypadalo na sama Warszae. Równoczesnie, w tym samym
celów naukowych wykonano 322 kwerendy w archiwach na
terenie calego kraju. Najwieksza kwerenda objela zbieranie we wszyst- kich archiwach materialów do dziejów powstania listopadowego. Sami,
archiwisci (Józef Siemienski) oceniali stan wykorzystywania-zasobu ar-
chiwalnego za wysoce niedostateczny, .
W tymze 1937 r. w pracowniach naukowych archiwów znalazlo sie
569samorzadowych
przedstawicieli urzedów, któr492,
zy zagladalkoscielnych
i do 2544 jednostek akt-o-87,
wych. DlKwerendy
a potrzeb wladz panstwykonywane
wowych przeprowadzonodla2568wladz
kwerend,
mialy niekiedy istotne znaczenie takze w stosunkach miedzynarodowych.
DziDelegacji
eki np. archiwistoPolskiej
m z Archiwum Panstw wKomisji
owego w PoznaniOdszkodowan
u, którzy przeprowadzili odpowiWojennych
ednie kwerendy w wlatachParyzu
1920 -1924, udaludo-
o sie
wodnic, ze pruskie majatki panstwowe przejete przez Polske na obszarze
b. zaboru pruskiego skladaja sie. z dawnych królewszczyzn i dóbr kosciel-
354
,,'.
boru austriackiego) przeprowadzono na wieksza jeszcze skale we Lwo;- wie i Warszawie i dala ona podobnie pozytywne rezultaty. Glówne za-
slugi polozyl tu Eugeniusz Barwinski.
Olbrzymia prace wykonaly archiwa panstwowe w zakresie kwerend
prywatnych. W jednym tylko 1937 r. bylo ich ponad 5000. Najbardziej obciazaly te kwerendy Archiwum Akt Dwnych i Archiwum Skarbowe,
a na prowincji Archiwum w Wilnie. Dotyczyly one przewaznie spraw
majatkowych, czasem takze genealogicznych.
"Kronika"); zob. tez J. Kar was i n skal Józef Siemienski, dyrektor Archiwum
Glównego ("Archeion", XVII, 1948). Przedwojenny zasób scharaktery:z;owal A. S t e-
b e l s k i, Dzie;e zniszczenia Archiwum Glównego Akt Dawnych (Straty archiwów
i bibliotek warszawskich, t. I, 1957).
prnego
acownikówsplonely
i przygotowujac wrwazpowstaniu
z nimi inwentarz idealwarszawskim.
ny tego ze- spolu. Ta i inne pomoce opracowane przez archiwistów Archiwum Glów-
Niektóre wyniki ich prac zo-
staly wczesniej opublikowane (m. in. S i e m i e n s k i e g o Przewodnik
po archiwach polskich. Cz. I Archiwa Dawnej Rzeczypospolitej. K a r-
356
was i n s k i e j Archiwa Skarbowe Koronne i Obojga Narodów, W o 1-
f f a Metryka Mazowiecka). Równoczesnie z zasobem staropolskim praco-
wano takze nad aktami pruskimi i austriackimi z lat 1796 - 1806/1809,
aktami wymiaru sprawiedliwosci z XIX w. i aktami wojskowymi
z XVII - XIX w.
Wysilek archiwistów Archiwum 'Glównego doprowadzil do rozpozna-
nia i udostepnienia malo znanych albo zupelnie przedtem nie znanych
materialów zródlowych. W pierwszym dziesiecioleciu powojennym nie
byly one jednak zbytnio wykorzystywane przez historyków, nad czym
bolal dyrektor Siemienski. Dopiero po 1930 r. pracownia naukowa Archi-
wum poczela sie bardziej zapelniac. Archiwum wykonywalo tez sporo
kwerend tak na potrzeby wladz, jak i uczonych polskich i obcych (duzo
dla hiStoryków niemieckich). Pewna nowoscia byly - niewielkie wów-
czas - wystawy, czy raczej pokazy materialów z zasobu urzadzane
w zwiazku z Miedzynarodowym Kongresem Historyków w Warszawie
(1933 r.) i Zjazdem Orientalistów (1935 r.). Przyjmowano tez w Archiwum
wycieczki student6w i mlodziezy szkolnej.
Lata miedzywojenne ugruntowaly przodujaca pozycje Archiwum
Glównego wsród archiwów polskich. Zadecydowal o tym nie tylko jego
zasób, ale przede wszystkim sami archiwisci i ich dorobek w zakresie
naukowego opracowania zasobu, poswiadczony publikacjami. Wytwo-
rzylo to jednak pewien dystans miedzy Archiwum Glównym a archiwa-
mi pozostalymi. Dal temu wyraz Kazimierz Konarski, dyrektor Archi-
wum Akt Dawnych, w, swymi opublikowanym po latach pamietniku:
"Archiwum Glówne Akt Dawnych bylo twierdza, która sie najczesciej
omijalo" .
Iwaszkiewicz, który nastepnie przeszedl na katedre do ;Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, a miejsce po nim zajal dotychczasowy kie-
rownik archiwum w Piotrkowie Adam Próchnik, znany badacz dziejów
ruchu robotniczego i dzialacz socjalistyczny. Wybitnym archiwista stal
sie Ryszard Przelaskowski, który wszelako przed wybuchem II wojny
swiatowej odszedl do Archiwum m. Warszawy. Przybyla natomiast Jad-
wiga Jankowska. Przez krótszy okres pracowali takze: Wladyslaw Praw-
dzik, Stefan Pomaranski, Bogumil Kupsc.
j!
li
357
I:p.
'/: ,
358
'/: ,
Z rewindykacji po 1921 r. naplynela ta czesc akt Komisji Rzadowej Przychodów i Skarbu, która (czesc) po 1867 r. zostala wywieziona do ,r
it
Rosji. Przybyly tez fragmenty zespolów centralnych wladz cestwa rosyjskiego tyczace terytorium nowego panstwa polskiego, Caly ten !h
i!
l.
W ramach scalania odeszla w 1938 r. do Archiwum Glównego reszta
staropolskich akt skarbowych (pierwsza ich partie otrzymalo Archiwum
, /
Glówne juz w latach piecdziesiatych XIX w.). W ten sposób zasób Archi-
wum Skarbowego nabral bardziej jednolitego charakteru, obejmujac od-
tad akta wylacznie z okresu zaborów. Byl to zasób znaczny: juz w 1926 r.
Archiwum liczylo ok. 350 tys. jednostek akt i ok. 40 tys. planów.
Duze partie zasobu posiadaly aktualne znaczenie. Stad Archiwum
zalatwialo stale znaczne ilosci' kwerend. Prace porzadkowe, zwlaszcza we
wczesniejszym okresie, prowadzono glównie w celu ulatwienia poszuki-
wan, Dla celów naukowych korzystano z zasobu w niewielkim zakresie
i to glównie z aktstarych, sprzed 1868 r.
Archiwum stracilo, o czym jeszcze bedzie mowa, czesc zasobu juz
we wrzesniu 1939 r., reszte w powstaniu warszawskim w 1944, r.
ARCHIWUM oS WlECENIA
360
sterium Spraw Wewnetrznych 1807 -1815, okregu Naukowego Warszaw-
skiego 1807 -1918, Dyrekcji Naukowej Warszawskiej i Lomzynskiej
1864 -1918, inspektora szkól warszawskich 1864 - 1918 i kilka jeszcze
innych.
Szkolnictwo wyzsze reprezentowane bylo w zasobie m. in. przez akta
Królewskiego Uniwersytetu Warszawskiego 1816 - 1831, Akademii Medy-
ko-Chirurgicznej w Warszawie 1857 -1862, Szkoly Gl6wnej Warszaw-
skiej 1862 - 1869, Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego 1869 - 1915.
Akta niektórych szkól srednich (kolegiów pijarskich) siegaly XVII w..
przewazaly jednak akta gimnazj6w i szk6l nizszych z XIX w.
Archiwum zgromadzilo wiec w zasadzie wszystkie akta zwiazane
z oswiata z obszaru Królestwa Polskiego w XIX w. Nie byl to zasób zbyt
liczny - cale Archiwum przechowywalo ok. 40 tys. jednostek akt.
Juz w pierwszym ,dziesiecioleciu istnienia Archiwum wprowadzono
lad do zasobu i uprzystepniono najwieksze zespoly: Archiwum Okregu
Naukowego Warszawskiego oraz Archiwum b. Cesarskiego Uniwersytetu
Warszawskiego. Za nimi poszly inne. Podobnie jak w Archiwum Akt
Dawnych i tutaj czesto w nast,epstwie prac porzadkowych powstawaly
publikacje, np. J. Jak u b o w s k i e g o, Akta szkolne p7'u.skie z lat
1794 - 1807 w Archiwum Oswiecenia Publicznego ("Archeion", II, 1927),
czy T. M a n t e u f f l a, Registratura Okregu Naukowego 'Warszawskiego
("Archeion", XIII i,XIV, 1935, 1936).
Cale Archiwum spalilo sie, o czym jeszcze bedzie mowa, 25/26 wrzes-
nia 1939 r.; nielicZll1e ocalale resztki oddane do Archiwum Akt Dawnych
ulegly zagladzie w 1944 r.
361
Zam,iast . niego z dniem 1 VII 1930 powolano do zycia Archiwum Akt
Nowych dla akt pookupacyjnych 1915 -1918 oraz dla akt centralnych
urzedów odrodzonego panstwa polskiego. Nowa instytucja otrzymala
etaty zlikwidowanego Archiwum Wojskowego.
Dyrektorem Archiwum byl az do momentu zaglady jego zasobu,
w jesieni 1944 r., Józef Stojanowski. Do pomocy mial 5 urzednikówar-
chiwalnych (w ostatnich latach przed wybuchem wojny byl wsród nich
Antoni Walawender, a w czasie wojny - Tadeusz Manteuffel) oraz
3 woznych. ,
Archiwum miescilo sie pierwotnie w budynku Ministerstwa WRiOP
przy ul. Dlugiej 13, a czesc zasobu' przechowywano r6wniei w Forcie
Sokolnickiego. W 1937 r. akta przeniesiono do budynku powedlowskiego
przy ul. Szpitalnej 8. Nastepna przeprowadzka, na ul. Rakowiecka na-
stapila juz podczas okupacji hitlerowskiej.
362
-/
f O r g a n i z a c j a. Juz w 1919 r. Wydzial I Archiwalny Cywilnego
Zarzadu Ziem. Wschodnich projektowal utworzenie archiwum w Grod-
nie, zostalo ono jednak powolane do zycia nieco pózniej. Dzialalo na
obszarze województwa bialostockiego, powstalego ,w 1919 r., do którego
dolaczono nastepnie takze powiaty bialowieski, wolkowyski i grodzien-
ski. Poczatkowo w granicach tegoz województwa dzialaly takze archiwa .1
w Suwalkach (do 1926 r.) i w Lomzy (do 1930 r.).
Archiwum mialo swój lokal przy Placu Teatralnym. Pracowalo
w nim 3 urzedników archiwalnych i jeden wozny. Wieloletnim kierow-
nikiem byla Janina Kozlowska-Studnicka.
poczatkowo obsada zostala powiekszona w 1927 r. o woznego. Kolejnymi kierownikami Archiwum do 1935 r. byli: Zenon Zurakowski, Józef Lu-
cjan Glazak oraz Ludwik Bazylewski. Od 1935 do 19;44 r. funkcje kie- rownika piastowal przybyly z archiwum radomskiego Ferdynand Krone.
'.
.',
363
/
, \
Szczuplosc lokalu nie pozwolila zreszta nigdy zebrac ich w komplecie.
Na przyklad akta Izby Skarbowej Kieleckiej z lat 1868.- 1915 musialy
powedrowac do Archiwum w Radomiu. W 1926 r. zasób Archiwum obli-
czano na ok. 40 tys. jednostek akt. Czeste przeprowadzki i szczuplosc
personelu nie pozwolily na tozwiniecie na wieksza skale prac porzad-
kowych.
364
"
K u t r z e b y. Prace szly poczatkowo w kierunku indeksowania ksiag
staropolskich, pózniej zajeto sie takze zasobem nowszym. Stopien wyko-
rzystywania akt byl znaczny, choc moze nie proporcjonalnie do wielkosci
krakowskiego osrodka historycznego.
Archiwum utrzymalo w okresie miedzywojennym pozycje znanej
i cenionej instytucji. Mimo bowiem pewnego ogólnego oslabienia tetna
wewnetrznej pracy naukowej, w porównaniu do okresu wczesniejszego,
jego pracownicy brali czynny udzial w zyciu naukowym Krakowa i ich
niemaly dorobek byl w srodowisku dostrzegany.
ARCHIWUM PANSTWOWE W LUBLINIE
, "
szczyzny. Juz popzednio (przed powolaniem Archiwum), a-tialajacy na terenie okupacji austriackiej Józef Seruga zabezpieczyl ar,Chiwa guber-
nialne w Lublinie i Chelmie. Miescily' one akta wladz obu guberni -
lubelskiej i chelmskiej, a takze odziedziczone przez nie akta zlikwidowa-
nej w 1912 r. guberni siedleckiej, Wreszcie przejeto pozostawione w róz-
'nych miejscowosciach akta wladz rosyjskich nizszych szczebli z obszaru
calego duzego województwa lubelskiego. W 1926 r. caly zasób szacowano
.na ok. 300 tys. jednostek akt i 2 tys planów.
Pierwsze lata pracy nad zasobem pozwolily na opublikowanie juz
365
,I
'(."
cheiniusz
on", I I, Barwmski,
1928), Archiwum Ziemskihistoryk,
e we Lwowie wbibliotekarz
latach 1920 - 1926 (ibidi.)aTchiwista,
; wiele do dziej6w miedzywoj ennych Archiwum wnosi artykul A. K a m i n s k ie g o, Euge-
(1874 -1947), ("Archeion", XXX.
1959), Bibliografia, zob. cyt. w rozdz II prace P. Kennedy-Grimsted.
,....... l" ... \ -;:-q-
O r g a n i z a c j a. Do 1933 r. dzialaly we Lwowie obok siebie: Ar-
chiwum Ziemskie stanowiace kontynuacje Krajowego Archiwum Akt
Grodzkich i. Ziemskich oraz zalozone tuz przed wybuchem pierwszej
wojny swiatowej Arc::hiwum Panstwowe. Po smierci dyrektora Archiwum
Ziemskiego Oswalda Balzera, zarzadzeniem Ministra WRiOP z 24 V
1933 r. wlaczono je do Archiwum Panstwowego., Na jego czele stal przez.
caly okres miedzywojenny Eugeniusz Barwinski," wybitny historyk i ar- chiwista. '\ . .' "
. 1 .... . \ ' ,
dynskiego, Archiwum Panstwowe - w gmachu Namiestnictwa. W 1927 r. Archiwum Panstwowemu przyznano gmach dawnego aJ;'senalu miejskie-
go, do kt6rego. w nastepnych latach, po gruntownym remoncie, przenie-
siono archiwalia.
!
I,
z dwóch grup archiwali6w - dzialu staropolskiego oraz akt dziewietna- stowiecznych. Do pierwszych nalezaly akta grodzkie, ziemskie i czesciowo
takze miejskie z obszaru Galicji Wschodniej, zgromadzone wczesniej w Krajowym Archiwum Akt Grodzkich -i Ziemskich. Zaczatek grupy
366
'H'"
,.
367
lIior..
kowskiej. Pewna ilosc akt Piotrkowskiego Gubernialnego Zarzadu Zan-
darmerii zostala jednak wczesniej (podczas wojny) wywieziona do Kra-
kowa, gdzie w Muzeum Czartoryskich przelezala do lat piecdziesiatycJ1.
W 1937 r. Archiwum przyjelo akta niemieckich sadów wojskowych oraz
-cywilnych sadów' okupacyjnych z lat 1914 - 1918. Archiwum nalezalo
do mniejszych prowincjonalnych instytucji archiwalnych. W 1926 r. jego
zasób szacowano na 60 tys. jednostek akt.
Dyrektorem mianowano Józefa Paczkowskiego, piastujacego juz wów- czas urzad naczelnika Wydzialu Archiwów Panstwowych w Warszawie.
Na miejscu w Poznaniu zastepowal go Boleslaw Erzepki. Archiwum pod-
legalo powolanemu 2 II 1920 r. Glównemu Urzedowi Archiwów Pan-
stwowych b. dzielnicy pruskiej. Dopiero po jego likwidacji, z poczat-
kiem 1922 r. Archiwum weszlo do sieci archiwów podleglych Wydzia-
lowi Archiwów w Warszawie.
W 1924 r. z dawnego archiwum biezacego Komisji Generalnej w Byd-
goszczy stworzono oddzial archiwum poznanskiego (poprzednio archi- walia tej komisji .,pozostawaly w gesti Ministerstwa Rolnictwa i Reform
Rolnych).
Archiwum poznanskim kierowal od wiosny 1920 r. Kazimierz Kacz-
marczyk, dawny pracownik Archiwum m. Krakowa, poczatkowo jako
wicedyrektor, a po ustapieniu Paczkowskiego, od 26 VI 1925 r. jako dy-
rektor. Personel liczyl 5 urzedników archiwalnych i jednego woznego.
Po zwolnieniu archiwistów narodowosci niemieckiej prace w Archiwum
podjeli: Andrzej Wojtkowski, archiwista lwowski Feliks Pohorecki, Adam
Kaletka, Marian Kniat, a po likwidacji Archiwum Panstwowego w Ka-
llubelskim.
iszu - Leon BialkowskiPrzybyli
. Wojtkowski wkrnatomiast:
ótce odszedl, PohoreJanusz
cki po- wrócil doStaszewski,
Lwowa, Bialkowski objaLeon
l stanowiskoSiuchninski
dyrektora w archiwum
i wreszcie Franciszek Paprocki. Wiekszosc z nich miala stopnie doktor- skie, wszyscy pracowali czynnie naukowo w zakresie archiwistyki i hi-
stor ii.
JIirL _
znania zasób zlikwidowano w 1926 r. Archiwum Panstwowego w Ka-
liszu (akta guberni kaliskiej). Archiwum przyjelo tzw. depozyty miast
pomorskich wydane przez archiwum Wolnego Miasta Gdanska. Wydzie-
lono natomiast z zasobu pewne materialy i oddano do Niemiec w zwiaz-
ku z wykonaniem ukladów archiwalnych polsko-niemieckich. W 1929 f.
zasób szacowano na ponad 100 tys. jednostek akt, ok. 4- tys. dokumentów
i l,!) tys. map i planów, ponadto akta kaliskie na ponad 20 tys. jed-
nostek akt.
Podstawe zasobu Oddzialu w Bydgoszczy stanowil wielki zespól akt
Komisji Generalnej; uzupelnialy go zespoly akt wladz niemieckich, zar-
chiwizowane 'po 1919 r., z Rejencja Bydgoska na czele. W 1926 r. prze-
chowywano w Atchiwum ponad 200 tys. jednostek akt i 9 tys. map
i planów.
Prowadzono w Archiwum poznanskim prace porzadkowe na duza
skale, polegajace przede wszystkim na wydzieleniu i rekonstrukcji zespo-
lów czesciowo rozbitych wskutek mylnych koncepcji porzadkowania
w okresie przedwojennym. Inwentaryzacja objeto akta administracji
pruskiej (rejencji i landratur), takze akta przywiezione z Kalisza i nie-
które polskie przejete po 1918 r. (np. Strazy Kresowej i Zachodniej Stra-
zy Obywatelskiej z lat 1918 - 1921). Archiwum wykonywalo sporo kwe- rend nieraz o wielkiej wadze dla interesów panstwa w zwiazku z roko-
waniami polsko-niemieckimi o odszkodowania.
\ Archiwum w Poznaniu stanowilo silny osrodek badan naukowych
i to bardziej w zakresie historii regionalnej i edytorstwa zródel, niz sa-
mej archiwistyki. Archiwisci poznanscy wzieli czynny udzial w organi-
zowaniu Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich w Poznaniu w 1925 r.
(sami zglosili 3 rferaty). Archiwum bylo siedziba miejscowego Towa-
rzystwa Milosników Historii. Z przyczyn oczywistych tego znaczenia
i charakteru nie moglo uzyskac archiwum bydgoskie.
371
.I
do wlasnego gmachu. W 1929 r. zakupiono mianOWICIe niewykonczony
budynek przy ul. Slowackiego 8 i nastepnie przystosowano go do celów
archiwalnych.
nogrMurawiewskie
afia naukowa. W ten sposóbwpowstWilnie
aly studia(Warszawa
: Archiwum Akt Daw- nych1931),
w Wilnie 1793Archiwum
- 1922. Rys historyAkt
czny (WDawnych
ilno 1923), Archiwum
w Witebsku 1852 - 1903 (Warszawa 1939). Archiwisci wilenscy brali udzial
w VI Powszechnym Zjezdzie Historyków Polskich w Wilnie w 1935 ro',
na którym Mienicki wyglosil referat zawierajay wyniki jego badan nad
rozpoznaniem archiwów litewskich (Archiwa Wielkiego Ksiestwa Litew-
skiego [w:] Pamietnik VI powszechnego Zjazdu Historyków Polskich
w Wilnie, cz. I Referaty, Lwów 1935).
Przejete w koncu 1939 r. przez wladze litewskie archiwum wilenskie
jest obecnie Centralnym Archiwum Historycznym Litewskiej Socjali-
stycznej Republiki Rad.
ARCHIWA W KALISZU, SUW ALKACH I LOMZY
ZLIKWIDOWANE W LATACH 1926 - 1930
,
walkach zostaly zlikwidowane juz w 1926 r. Zorganizowane tez w 1920 r.
Archiwum w Lomzy skasowano w r. 1930.
Wszystkie te archiwa mialy swe siedziby w dawnych stolicach gu-
berni i ich zadaniem bylo zgromadzic pozostale na miejscu akta urzedów
rosyjskich I i 11 instancji. Po likwidacji zasób archiwum suwalskiego przewieziono do Grodna, kaliskiego do Poznania (niektóre zespoly do
Archiwum Wojskowego w Warszawie), wreszcie lomzynskiego do Archi-
wum Akt Dawnych w Warszawie.
Zamierzonej likwidacji czwartego archiwum w Plocku, jak juz o tym
byla mowa, nie udalo sie przeprowadzic do 1939 r.
372
ARCHIWUM AKT DAWNYCH WOJEWODZTW A SLASKIEGO
ARCHIWA PANSTWOWE
W OKRESIE II WOJNY SWIATOWEJ
373
J. S t o j a n o w s k i, Karta z dziejów Archiwum Akt Nowych w Warszawie wokre-
sie okupacji w latach 1939 - 1944 ("Archeion", XXX, 1959). W atmosfere walki
archiwistów o uratowanie powierzonych im zasobów wprowadza A. R y b a r s k i,
Notatki archiwisty - wrzesien 1939. Fragment dziennika (Ksiega pomiatkowa
150-lecia Archiwum Glównego Akt Dawnych w Warszawie, Warszawa 1958). O ar-
chiwach krakowskich pisal M. F r i e d b e r g, . Archiwa i biblioteki krakowskie
(Kraków pod rzqdami wroga - Biblioteka Krakowska 104, 1946); o poznanskich K. K a c z m a r c z y k, Archiwum Panstwowe: w Poznaniu w czasie okupacji nie-
mieckiej ("Archeion", XVII, 1948) oraz Straty archiwalne na terenie Poznania
w latach 1939 - 1945 ("Archeion", XXVII, 1957); o katowickim M. A n t o n o w, Dwudziestopieciolecie Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego w Katowicach 1932-
1957 ("Archeion", XXVII , 1958) oraz Uwagi o losach archiwów górnoslaskich w zwiazku z ostatnia wojna (Instytut Slaski, "Komunikaty", nr 44).
o r g a n i z a c j a. W pierwszych dniach pazdziernika 1939 r. przy-
byl do Lodzi, a nastepnie do Warszawy Erich Randt, dyrektor archiwum
panstwowego we Wroclawiu, jako komisarz Ministerstwa Spraw We- wnetrznych Rzeszy do spraw polskich archiwów, W dniu 3 X dokonal on
przejecia polskich archiwów panstwowych pod zarzad niemiecki w ra- mach urzedu Szefa Zarzadu Cywilnego przy dowództwie 8 Armi . Z ta
chwila ustala dzialalnosc Wydzialu Archiwów Panstwowych.
Wkrótce, decyzja ni,emieckiego okupanta, zajete ziemie polskie zo-'
staly podzielone: czesc wlaczono do Rzeszy, z czesci utworzono General-
ne Gubernatorstwo. Podzial ten wplynal w sposób istotny na dalsze losy
"
archiwów.
Archiwa w Generalnej Guberni otrzymaly odrebna organizacje. Na
ich czele postawiono Zarzad Archiwów w ramach Wydzialu Administra-
cji Wewnetrznej rzadu Guberni (w latach 1941 - 1943 byla to Dyrekcja
Arwchisklad
wów podlewladz
gla wprost Sekrposzczególnych
etarzowi Stanu w rzadzie). Zarokregów
zad dzia- lal pr(dystryktów),
zez urzedy archiwalne (wyklnae zk.tóre
obsada jednoosobowa)
podzielono
' wchodzace
Gubernie. Byly wiec urzedy archiwalne w Warszawie, Radomiu, Lubli-
nie, a po 1941 r. takze we Lwowie. Natomiast w Krakowie funkcje urze-
duarchiwów
archiwalnego pelnzostal
il bezposredniwspomniany
o Zarzad Archiwów. Wiosnawyzej
1940 r. powolErich
ano tez wRandt.
Krakowie ArchiUrzedy
wum Generalnejobsadzono
Guberni. Dyrektorem
archiwistami przewaznie z"pruskiej sluzby archiwalnej.
Tej administracji niemieckiej podlegaly wszystkie dawne polsie
archiwa panstwowe istniejace pa obszarze wcielonym do Generalnej Guberni, to znaczy: Archiwum Glówne Akt Dawnych, Archiwum Akt
. Dawnych, Archiwum Skarbowe i Archiwum Akt Nowych - w War-
szawie; na prowincji - archiwa w Lublinie, Radomiu, Kielcach, Piotr-
kowie i Krakowie (od 1941 r. takze we Lwowie). Archiwum Oswiecenia
w Warszawie splonelo podczas oblezenia we wrzesniu 1939 r.
'h
W archiwach pozostal przedwojenny personel polski. Nie wszyscy
jednak archiwisci przezyli spokojnie okres wojny. Kilku zginelo juz
374
w kampanii wrzesniowej, kilku - wsród nich dyrektor Archiwum Glów-
nego Józef Siemienski - w obozach koncentracyjnych. Jezeli doda sie
wszystkich zmarlych w tych latach, straty wsród pracowników archiwów
osiagna ok. 40 osób na 126 zatrudnionych w 1939 r. Wszyscy archiwisci,
a szczególnie warszawscy, we wrzesniu 1939 r. i podczas powstania
w 1944 r. wykazali wiele odwagi i poswiecenia przy ratowaniu zbiorów
powierzonych ich pieczy. Niektórzy z archiwistów warszawskich po
upadku powstania podjeli prace w archiwach na prowincji. Wielu archi-
wistów zaangazowalo sie czynnie w ruchu oporu.
SEKRETARIAT STANU RZADU GEN. GUB.
I .
DYREKCJA ARCHIWOW
W KRAKOWIE
URZEDY
w WARSZAWIE W LUBLINIE W RADOMIU WE LWOWIE
x A R C H W A-
z
W
l-
<
X W
w
U w
3: :i:
z
::>
<u
:J: o
w
:J
< o
z ow u
..J I- < l-CI::
< ..J CI:: 52
CI::
.o.J<
C> W
XXXIII. Organizacja archiwów w Generalnej Guberii lW 1942 r.)
Nie wszystkie archiwa pozostawiono w dotychczasowych lokalach.
Z prowincjonalnych nie ruszono tylko piotrkowskiego, inne musialy sie
przenosic w calosci lub czesciowo do gorszych lokali, odstepujac wlasne
wojsku lub urzedom niemieckim. Niektóre wzakze, zwlaszcza warszaw-
skie, wskutek zwiekszonych potrzeb uzyskaly nowe, wieksze pomieszcze-
nia: Archiwum Akt Nowych przenioslo sie do gmachu po Szkole Glównej
Handlowej (ul. Rakowiecka 6), a Archiwum Skarbowe dQ budynku przy
ul. Podwale 15,
Archiwa polskie. na obszarze wcielonym do Rzeszy weszly' w sklad
niemieckiej sieci archiwalnej. Jedynie archiwum w Plocku zoalo zlikwi-
dowane, a jego zasób przeznaczono dla Archiwum 'w Królewcu. Archiwa
dzialaly na obszarze nowych jednostek administracyjnych. ArchiwUm
Wolnego Miasta Gdanska uzyskalo range Archiwum Rzeszy (Reichs-
archiv) dla Reichsgau Danzig-Westpreuasen. Jego oddzialem stalo sie
archiwum bydgoskie z kompetencja na bydgoski okreg rejencyjny, Na-
tomiast archiwum poznanskie, takze jako Reichsarchiv, dzialalo na tery-
torium Warthegau. Tych nowych okregów administracyjnych nie wcie-
375
l"
i
! '
lono do Prus, stad nazwa ob,u archiwów - archiwa Rzeszy. Inaczej rzecz
wygladala z przedwojennym archiwum w Katowicach, podleglym Urze-
dowi Wojewódzkiemu. Polski Slask wcielono do prowincji pruskiej Slask
(Schlesien) i archiwum katowickie zostalo oddzialem Archiwum Pan-
stwowego we Wroclawiu. Po utworzeniu odrebnej prowincji Górny Slask
(Ober-Schlesien), od 1 IV 1941 r. stalo sie ono samodzielnym Archiwum
Panstwowym (Staatsarchiv).
, l, Inaczej niz na terytorium Generalnej Guberni do archiwów tych
wprowadzono personel niemiecki i to nie tylko na stanowiska kierow-
nicze. Czesto byli to ludzie niefachowi, nie majacy poprzednio stycznosci
"
z praca archiwalna. Obok tego jednak, zwlaszcza w archiwum poznan-
skim, zatrzymano archiwistów polskich.
376
/
b
,;
ARCHIWUM WOJSKOWE
L i t e r a t u r a. Archiwu.m Wojskowe. Powstanie i rozwój, zbiory Archiwu.m
Wojskowego, informacje, kwerendy, poswiadczenia sluzby (Warszawa 1937);
B.okupacji
. W o s z c z y n1939
s ki, Archiw-u.m1945
Wojskowe("Wojskowy
po odzyskaniu niepodleglPrzeglad
osci 1918 - 1921 ("Historyczny",
Archeion", L, 1968); L. L e w2,a n d1972);
o w i c z, PolsL.kie arTchiwealiat wojeskower, Losy
podczas
archiwaliów wojskowych okresu miedzywojennego (Wybrane za'!adnienia z teorii
i praktyki wojskowej sluzby archiwalnej, Warszawa 1967); .B. W o s z c z y n s ki,
Akta wojskowe otrzymane ze Zwiqzku Radzieckiego ("Archeion", XLII, 1965).
Tenze,. Z dzialalnosci Archiwum Wojskowego w latach miedzywojennych ("Biu-
letyn Wojskowej Sluzby Archiwalnej", nr 13 - 14, 1985).
"
'iI
n l'
;(' (i'<' ".' ;"
h
"o
379
. '
ARCHIWA MIEJSKIt
o g ó l n e t e n d e n c j e w r o z woj u a r c h i w ó w m i e j-
s k i c h. Organizacja miast w Polsce odrodzonej opierala sie poczatkowo
na przepisach dotyczacych samorzadu z czasów zaborów, zastapionych
nowa ustawa w 1933 r. Utrzymywala ona samorzad miejski w dawnej po-
380
. '
go. Opieka nad archiwami starszymi byla z reguly niewystarczajaca, zwlaszcza na obszarze bylego zaboru rosyjskiego. Niekiedy zasobem ar-
chiwum mniejszego miasta opiekowal sie archiwista sasiedniego wiek-
szego (J. S m o lka z Przemysla wydal w 1928 r. Katalog Archiwum
Aktów Dawnych miasta Jaroslawia).
Rysowaly sie dwie tendencje rozwiazania sprawy archiwów miejs-
kich. Jedna prowadzila do rozbudowy archiwów historycznych utrzymy-
wanych przez miasta (niekiedy takze w celu zebrania razem archiwów
gmin wiejskich z najblizszego regionu), druga zmierzala do przejecia
wszystkich starszych archiwaliów miejskich przez archiwa panstwowe.
Wladze miejskie nie kwapily sie z przekazywaniem zasol:}Ów swych
archiwów panstwowej sluzbie archiwalnej. Miasta zamozniejsze po wyj-
sciu z kryzysu pierwszych lat powojennych poczely powolywac do zy-
cia wlasne archiwa historyczne. W ten sposób do juz i<stniejacych archi-
wów we Lwowie, Przemyslu i Krakowie przybylo w 1926 r. archiwum
w Lodzi, w rok pózniej zreorganizowano archiwum w Toruniu,
a w 1935 r. powolano do zycia archiwa w Poznaniu i w Warszawie. Duze
archiwum miasta Wilna, urzadzane juz od 1909 r. przez Waclawa Gizbert
381
. '
l. kowe
.--; 1404 -1788 (Lwów
\ ......... 1936>':" \l ' .-=.
) ,
A r c h ! w u m A k t ó w D a w n y c h m i a s t aKr a k o w a rzadzi-
I
lo sie nadal statutem z 1890 r., w starej siedzibie przy ul. Siennej 16.
Archiwum kierowal nadal Adam Chmiel, a po nim' w latach 19M -1939
Ludwik Strojek. W trudnych latach okupacji hitlerowskiej miejsce to
zajmowal z k-olei Marian Friedbe'rg, zatrudniony w Archiwum od 1924 r.
Pracowali nadto w Archiwum w okresie miedzywojennym 'Henryk
Miinch, Mieczyslaw Niwinski i Krystyna Waligórska. ,-
Zasób staropolski Archiwum zostal opracowany juz w okresie po-
przednim (dwa tomy Katalogu S. K r z y z a n o w s k i e g o wyszly
w 1907 i 1915 r.). W okresie miedzywojennym kontynuowano przejmo-
wanie akt dziewietnastowiecznych, jednak do 1939 r., a nawet do 1945
akcji tej nie zakonczono. Nad nowymi nabytkami prowadzono prace po-
rzadkowe. Podjeto i ukonczono opracowanie inwentarza planów i wido-
ków Krakowa. Nadal pracowano nad edycja ksiag miejskich.
\ J.\ \ ..
A r c h i w u m m i a s t a P r z e m y s l a zostalo oddane przez wla-
dze miejskie pod opieke miejscowego Towarzystwa Przyjaciól Nauk.
Funkcje i archiwisty sprawowal z oddaniem bibliotekarz Towarzystwa
i dyrektor II Gimnazjum - Jan S m o lka. Przeprowadzil on na sze-
roka skale prace porzadkowe i konserwacyjne (te ostatnie w sposób nie
zawsze szczesliwy). Opublikowal dwa tomy inwentarza Archiwum: Ka-
talog starozytnego archiwum miejskiego w Przemyslu, cz. I Dyplomy
pergaminowe ("Rocz. Przemyski", 3, 1921) oraz Katalog Archiwum Aktów
Dawnych miasta Przemysla (Przemysl 1927). Zasób Archiwum w tym
382
:J..
!f , l, I
nion w drode konkursu. Po jego odejsciu w listopadzie 1930 r. (i ry- chlej smierci) Piskorska wrócila na poprzednie stanowisko i piastowala
je do. chwili wkroczenia Niemców w 1939 r. Od 1934 r, pracowal tez
w Archiwum Marian Magdanski. Archiwum zorganizowalo pracownie
naukowa oraz biblioteke p'odreczna.
Zasób Archiwum powiekszyl sie znacznie przez sciagniecie z re-
gistratur miejskich reszty akt staropolskich. Akta z okresu zaborów
i z lat miedzywojennych trafily do magazynów dopiero podczas okupacji
hitlerowskiej. Prace porzadkowe skupily sie na aktach kancelafii
z XVIII w. oraz listach cechowanych i najstarszych dokumentach. Naj-
wiekszym osiagnieciem stalo sie jednak opracowanie zbioru kartogra-
ficznego zakonczone publikacja H. P i s kor s k i e j Zbiory kartogra-
ficzne Archiwum m. Torunia (Torun 1938). Ten katalog rozpoczal serie
pod nazwa "Wydawnictwa Archiwum m. Torunia" (wyszla w niej jesz-
cze praca Magdanskiego o sredniowiecznym kupiectwie i handlu to-
runskim).
A r c h i w u m A k t D a w n y c h m i a s t a L o d z i - jego or-
ganizowanie rozpoczeto w 1925 r. od ogloszenia kookursu na stanowisko
kierownika. Objal je dnia 1 XII tegoz roku dawny konserwator zabytków
w województwie lódzkim - Józef Racjborski (po jego smiercidyrekto-
rem zostal, z wyksztalcenia nauczyciel historii, z zamilowania regiona-
lista, dzialacz robotniczy Ludwik Waszkiewicz, a w latach pelnienia przez
tegoz funkcji poselskich 1936..: 1939 - Jan Warezak). Personel Archi-
wu:rn wzrastal stopniowo i doszedl w 1939 r. do 8 osób (w tymj4 urzed-
ników i 4 osoby obslugi). Powolano stala Komisje ArchiwaIna i przy
-wspóludziale archiwistów panstwowych - Kazimierza Konarskiego, Ka-
zimierza Kaczmarczyka i WIncentego Lopacinskiego - ulozono statut
zatwierdzony przez wladze miejskie. Archiwum podlegalo bezposrednio
prezydentowi miasta, posiadalo wlasna kancelarie, pracowni naukowa
i biblioteke podreczna. W 1937 r. zmieniono statut Atchiwum i nazwe na
"Archiwum Miejskie w Lodzi". Oddano mu do dyspozycji stosunkowo
383
,...
:\ .' . .
obszerne pomieszczenia w dawnym ratuszu Nowego Miasta Lodzi (przy placu Wolnosci). Lokal zostal wyposazony w meble przystosowane dla
potrzeb Archiwum.
Do magazynów Archiwum skierowano cala registrature. miejska
z czasów rosyjskich, która wymagala uporzadkowania od podstaw. Roz-
poczeto takze zbieranie druków ulotnych, afiszów teatralnych itp. ma-
terialów z obszaru Lodzi oraz podjeto rejestracje materialów do dzie-
jów miasta w zbiorach obcych. Projektowano wydawanie Rocznika Ar-
chiwalnego Lódzkiego. W latach 1928 - 1933 ukazaly sie 3 tomy pod osta-
teczna nazwa "Rocznik Lódzki". Powstanie Archiwum ozywilo badania
nad Lodzia i regionem, a jego lokal stal sie oparciem dla powstalego tu .
Oddzialu Polskiego Towarzystwa Historycznego. Jako rzecz godna uwagi
nalezy odnotowac zamiar przejecia akt wiekszych zakladów przemyslo-
wych w celu utworzenia bazy do badan dziejów przemyslu wlókienni-
czego.
A r c h i w u m M i e j s k i e w P o z n a n i u powolano do zycia
w koncu 1935 r. Miala to byc placówka do przechowywania akt now-
szych - akta starsze znajdowaly sie w depozycie w Archiwum Pan-
stwowym. Archiwum podlegalo Wydzialowi Kultury i Sztuki Zarzadu
Miejskiego. Personel skladal sie z 2 osób. Archiwista miejskim byla do
wrzesnia 1939 r. Aniela Choslowska. Archiwum nie otrzymalo statusu
placówki naukowej, jak inne archiwa wielkich miast polskich. W gma-
chu Archiwum przy ul. Wolnica 1 (podczas okupacji hitlerowskiej prze-
niesiono akta do pomieszczen przy ul. Szewskiej 10 i Stawnej 10) zgro-
madzono wszelkie akta nie majace juz znaczenia praktycznego. Niekiedy
siegaly one poczatków XIX w. Gromadzono takze materialy statystycz-
ne dotyczace szkolnictwa na terenie Poznania. Juz podczas wojny wy-
cofano z depozytu archiwalia staropolskie. Archiwum sprawowalo tez
nadzór nad registratura urzedów miejskich.
A r c h i w u m m i a s t a War s z a w y, istniejace przez cale XIX
stulecie jako archiwum biezace dla agend wladz mie jskich, próbowano
zreorganizowac w 1917 r, Otrzymalo wówczas regulamin i nazwe "Ar-
chiwum Glówne Magistratu m.st. Warszawy". Od r. 1925 rozpoczeto
nowe starania o podniesienie form organizacyjnych Archiwum na wyz-
szy poziom. Dzialalnosc powolanej Komisji Archiwalnej nie dala jednak
wówczas rezultatu, mimo ze archiwaliami poczeli sie juz w tym czasie
interesowac historycy. Archiwum miescilo sie nadal w zlych warunkach w palacu J ablonowskich na Placu Teatralnym i zawiadywarle bylo przez
urzedników. Dopiero zaangazowany w 1935 r. Adam Englert z Wojsko-
wego Biura Historycznego uzyskal wyodrebnienie Archiwum w oddziel-
na jednostke dzialajaca na prawach wydzialu. W roku nastepnym przy-
dzielono mu gmach warszawskiego Arsenalu. Po gruntownym remoncie
budynku Archiwum uzyskalo wreszcie wlasciwe pomieszczenia.. Uro-
384
."
I'
f
I
ski, od jesieni 1939 r, mial objac prace Karol Buczek z Krakowa. Juz po
wrzesniu 1939 r. kierownictwo przejal Aleksy Bachulski.
W Archiwum zgromadzono w zasadzie wszystkie starsze akta z roz-
maitych urzedów miejskich. Trzykrotnie w dwudziestoleciu miedzywo-
jennym przeprowadzano generalne brakowanie zasobu. Pozyskano cenny zbiór planów miejskich z calego dziewietnastego wieku. W chwili wy-
buchu wojny dobiegalo konca ukladanie a\d w nowych magazynach
w Arsenale. Pracownicy wspólnie z Towarzystwem Milosników Historii
podjeli opracowywanie bibliografii Warszawy. Prowadzono tez dzialal-
nosc wydawnicza obejmujaca prace z zakresu dziejów Warszawy. Z roku
na rok powiekszala sie liczba badaczy w pracowni-naukowej.
A r c h i wam i e j s k i e p o d c z as II woj n y s w i a t o w e j.
Archiwa historyczne miast wlaczonych do Rzeszy (poznan, Torun, Lódz)
-otrzymaly kierownictwo niemieckie (na ogól niefachowe), w Poznaniu
i Lodzi pozostawiono jednak czesc personelu polskiego. Zasoby archiwów
powiekszaly sie o akta kierowane tam przez Niemców (w Lodzi umiesz-
czono np. w Archiwum dokumenty z Archiwum Diecezjalnego, w Toru-
niu cala registrature miejska do 1939 r.; w Poznaniu - tzw. Archiwum
Teatralne) lub przejmowane z inicjatywy personelu polskiego (w ten
sposób ocalalo wiele akt szkól' i stowarzyszen polskich w Lodzi). W 1944 r.
zasób z Poznania wywieziono do zamku w Wasowie k. Nowego Tomysla,
z Torunia - do kopalni soli w Grasleben, niektóre archiwalia lódzkie
powedrowaly do Strykowa, Opatówka, Gostynia i Wronek.
Archiwa miast w Generalnej Guberni pozostaly pod dotychzaso-
wym kierownictwem. Ich zasób wzrósl tez znacznie. W Krakowie przej-
mowano wiele akt instytucji i towarzystw polskich, które musialy
przerwac dzialalnosc w 1939 r. W 1944 r. czesc zasobu archiwów malo-
polskich (Lwów, Przemysl, Kraków) zlozono w klasztorze benedykty-
nów w Tyncu, gdzie doczekaly sie szczesliwie zakonczenia wojny. Ina-
czej natomiast potoczyly sie. losy archiwum warszawskiego. Uniknelo
ono zniszczenia we . wrzesniu 1939 r., natomiast podczas powstania
w sierpniu 1944 r. gmach Arsenalu stal sie jedna z redut powstanczych,
broniacych dostepu do Starego Miasta. Pomimo to trzech pracowników
pozostalo na miejscu, chroniac akta i gaszac liczne pozary, Podczas walk
zniszczala czesc zasobu, ocalala reszte podpalili Niemcy w dniu 4 listo-
pada, Z calego zasobu, liczacego blisko pól miliona jednostek, ocalalo
zaledwie kilka teczek.
Reaktywowane po zakonczeniu wojny archiwa miejskie weszly w la-
tach 1951/1952 do sieci archiwów panstwowych.
25 - Archiwistyka 385
" ,
JL
ARCHIWA KOSCIELNE
386
j'
Boleslaw Twardowski erygowal Archiwum Archidiecezjalne w 1931 r.
!
,
W Lodzi powierzono pelnienie funkcji archiwalnych zorganizowanemu
w 131 r, Muzeum Diecezjalnemu. Wreszcie tuz przed wybuchem woj-
ny powolano do zycia Archiwum Diecezjalne w Kielcach, W pozostalych
diecezjach polskich istnialy nadal archiwa konsystorskie badz kapitulne wyksztalcone w okresie poprzednim.
Nowo powolane archiwa otrzymaly statuty, uzupelnione szczególo-
wymi regulaminami, odrebne lokale i obsade (1 - 3 osoby). Ich zorgani- zowanie stanowilo niewatpliwy postep w stosunku do stanu dotychcza-
sowego. Natomiast slaba strona reformy stalo sie laczenie w niektórych przypadkach w lonie jednej instytucji kilku funkcji: w Poznaniu dodano-
do archiwum biblioteke, w Lodzi umieszczono archiwum w ramach mu-
zeum.
387
dzielnie kurie biskupie i oficjalaty generalne, W latach dwudziestych
konsystorze generalne zreorganizowano, tworzac oddzielne kurie bisku-
pie i sady duchowne. Przy tej reorganizacji nastapila archiwizacja akt
konsystorskich z okresu zaborów.
W ,niektórych archiwach postapilo naprzód opracowywanie zasobu.
W Poznaniu objeto inwentarzami nie tylko zasób staropolski, ale takze
dziewietnastowieczny. W Warszawie Wladyslaw Kwiatkowski spisal upo-
rzadkowane w Archiwum tamtejszej Kurii Metropolitalnej archiwalia
,prymasowskie przywiezione z Lowicza, Daleko naprzód posunal udostep-
nienie archiwum przemyskiego ks, Jan Kwolek. W wiekszosci archiwów,
wskutek braku odpowiedniego personelu do opracowywania archiwaliów,
zrobiono niewiele. Polepszyla sie jednak ogólna informacja o zasobie ar-
chiwów diecezjalnych przekazywana za posrednictwem artykulów publi-
kowanych w czasopismach, mozna tu wymienic: S. Z a j a c z k o w s k i e-
g o, Archiwum kapitulne we Lwowie ("Archeion", V, 1929); A. K o s-
s o w s k i e g o, Archiwum konsystorza rzymsko-katolickiego w Lublinie,
("Ateneum Kaplanskie", 39, 1937); W. A d a m c z y k a, Archiwum Kapi-
tuly Katedralnej Lubelskiej (40, 1937); J. N o w a c k i e g o, Archiwum
Archidiecezjalne w Poznaniu (38, 1936); J. K w o l k a, Archiwum Die-
cezjalne przy Kurii Biskupiej obrzqdku lacinskiego w Przemyslu (38,
1936), M. N i w i n s k i e g o, Archiwum Konsystorza Biskupiego w Tar-
nowie (40, 1937); W. K w i a t k o w s k i e g o, Archiwum Archidiecezjal-
ne Warszawskie ("Wiadomosci Archid. Warsz,", 26, 1936).
Nie przyniósl wiekszego postepu omawiany okres w udostepnieniu
archiwów klasztornych. Z archiwistów swieckich interesowal sie ich za-
sobem Kazimierz Kaczmarczyk, Archiwum 00. paulinów na Jasnej G6rze
w Czestochowie, (,;Archeion", VI - VII 1930),
arhiwa koscielne róznych szczebli byly konfiskowane, przejmowane do archiwów 'panstwowych lub gromadzone w specjalnych skladnicach,
wreszcie wywozone w glab Niemiec (zwlaszcza w 1944 r,). Sporo akt na
prowincji uleglo zniszczeniu.
388
ARCHIWA WIELKIEJ WLASNOSCI ZIEMSKIEJ
389
ziemskich byla znaczna. kazdy zas wiekszy majatek wytwarzal swoje
wlasne, wieksze lub mniejsze. archiwum gospodarcze. Juz po ,ostatniej
wojnie archiwa panstwowe przejely w sumie co najmniej kilkaset archi-
wów podworskich. , I
Stopien zorganizowania archiwów rodowych byl. podobnie jak w okre- \'
sie wczesniejszym. bardzo rózny. Najwieksze z nich; jak np. archiwum
Radziwillów. mialo' nadal oddzielnych archiwistów. inne. jak np. Tar-
nowskich z Dzikowa. pozostawaly pod opieka zaproszonych przedstawi-
cieli nauki. Fachowy personel zajmowal sie zbiorami archiwalnymi la-
czonymi z bibliotekami f.mdacyjnymi. Olbrzymia wiekszosc archiwów.
zwlaszcza mniejszych.. nie miala archiwistów i zarzadzana byla wprost
przez wlascicieli.
Do wybitnyc archiwistów dworskich doby miedzywojennej nalezeli
m. in. Karol Buczek (u Czartoryskich) oraz Antoni Iwanowski i Boleslaw
Tuhan Tauroginski (u Radziwillów).
lineum stawalo sie zbiornica coraz to wiekszej liczby archiwów prywat- nych. Trafily tam m. in. cenne zbiory Pawlikowskich z Medyki. a tuz
przed wybuchem drugiej wojny swiatowej Archiwum Fundacji Stanisla-
wa Skarbka oraz Archiwum Reyów z Psar. Muzeum Narodowe w Kra-
kowie zyskalÓ akta Chodkiewiczów z Mlynowa (czesc).
Nowa sytuacje stworzylo powstanie polskiej panstwowej sluzby ar-
chiwalnej. Jej przedstawiciele byli czasem dopuszczani do zasobów archi-
wów prywatnych, nieraz nawet zapraszani do ich porzadkowania. Wy-
stepowaly jednak takze nastroje nieufnosci i obaw. Totez do archiwów
panstwowych oddawano archiwa rodowe w formie depozytów tylko
w wyjatkowych wypadkach (Archiwum Glówne Akt Dawnych w 'War-
szawie mialo w depozycie archiwalia Dunin Karwickich. do Archiwum
Panstwowego w Krakowie przekazano czesc Archiwum Chodkiewiczów
z Mlynowa).
W duzych archiwach dworskich postepowalo naprzód porzadkowa-
nie archiwaliów. I tak, W Krakowie Karol Buczek zajmowal sie wciela-
niem do zbioru rekopisów Biblioteki Czartoryskich olbrzymiego archi-
wum gospodarczego tej rodziny. W Warszawie. dokad w 1929 r. prze-
wieziono z Nieswieza tzw. czesc historyczna Archiwum Radziwillów,
opracowano na nowo inwentarze 6 wielkich dzialów tych zbiorów. Duzo
wszakze archiwów mniejszych pozostawalo nadal w zaniedbaniu i nie
prowadzono w nich zadnych wiekszych prac.
Problemy metodyczne zwiazane z opracowywaniem tego rodzaju
archiwaliów wywolywaly takze zainteresowanie archiwistów ze sluzby
panstwowej. Widomym tego dowodem stala sie publikacja w "Archeio-
390
"'1
I
t
nie" (XVI, 1938 - 1939) artykulu H. P o l a c z k ó w n y Uwagi o porzqd-
, kowaniu prywatnych archiwów familijnych, prezentujacego doswiadcze- ,
nia archiwistów francuskich w tej dziedzinie oraz próby rozwiazan wlas-
.1
nych autorki. Sami archiwisci dworscy poczeli natomiast badac procesy
\' prowadzace do powstania, rozwoju, a niekiedy i zaglady archiwów rodo-
wych (studium K. B u c z k a, Z dziejów polskiej archiwistyki prywatne;.
Archiwa XX Czartoryskich [w:] Studia historyczne ku czci Stanislawa
Kutrzeby, t. 2, Kraków 1938). Ukazalo sie tez w dwudziestoleciu miedzy-
wojennym troche artykulów informujacych o zawartosci poszczeg6lnych
archiwów rodowych (zob. wyzej: l i t e r a t u r a).
A r c h i w a w i e l k i e j w l a s n o s c i w l a t a c h 1939 - 1945.
Okres II wojny swiatowej przyni6sl zniszczenie wielu archiwom rodo-
wym zar6wnó na prowincji, jak i w Warszawie. Na obszarach wcielo-
nych do Rzeszy niekt6re ze skonfiskowanych przez Niemc6w archiw6w
trafily do archiw6w panstwowych. R6wniez w obrebie Generalnego Gu-
bernatorstwa, gdzie Niemcy nie wywlaszczali na og6l polskiej wielkiej
wlasnosci ziemskiej, zaznaczyla sie tendencja do przesuwania archi- I
wali6w rodowych do archiwów panstwowych. Tak Maurycy Potocki,
wlasciciel Jablonny, oddal w depozyt Archiwum Gl6wnemu swoje ar-
chiwum z Jablonny, które przywiezione do Warszawy i zlozone w schro-
nie szczesliwie ocalalo (podczas gdy zniszczaly akta gospodarcze Jablon-
ny przechowywane przy administracji dóbr w Warszawie). Archiwum
Radziwill6w ocalil Boleslaw Tuhan Tauroginski, który przed wybuchem
powstania warszawskiego zdolal je przewiezc do fortu kolo Ursynowa
i sam sie przy nim ulokowal z rodzina. Archiwisci panstwowi przejmo-
wali takze opieke nad zbiorami prywatnymi, zwlaszcza w koncowym
okresie wojny (Adam Stebelski nad Archiwum Wilanowskim).
Kres istnieniu odrebnych archiw6w rodowych polozyla reforma rol-
na, przeprowadzona przez nowe wladze polskie na obszarach wyzwala-
nych spod okupacji hitlerowskiej. W jej wyniku wszystkie zachowane
archiwa bylej wielkiej wlasnosci przeszly na wlasnosc panstwa i zostaly
nastepnie przejete przez archiwa panstwoWe. Archiwa rodowe z obszarów
wschodnich panstwa polskiego znlazly sie natomiast w archiwach re-
publik radzieckich: litewskiej w Wilnie, bialoruskiej w Minsku i ukrain-
skiej we Lwowie.
391
i'
392
/
i'
Staly sie one bowiem teraz przejsciowymi skladami akt przed przekaza-
niem ich dalej na wieczyste przechowanie. Podobnego charakteru 'na-
braly archiwa biezace tych miast, które powolaly do zycia odrebne archi-
wa historyczne dla swego zasobu starszego.
Inaczej rzecz sie przedstawiala z archwami biezacymi innych insty-
tucji Urzadzane przepisami wewnetrznymi (lub w ogóle nie urzadzane)
nie mialy one obowiazku przekazywania swoich zasobów dokadkolwiek. Nastapil wiec podzial wszystkich archiwów biezacych na przechowujace
swój zasób cza,sowo i przechowujace go wieczyscie. Inaczej mozna powie-
dziec, ze czesc archiwów wlasnych róznych instytucji miala charakter
archiwów nie tylko biezacych, '
Archiwa instytucji i urzedów tego okresu mozna podzielic jeszcze
inaczej. Byly bowiem wsród nich takie, które powstaly razem z nowymi
urzedami i instytucjami dopiero po 1918 r, (tych byla wiekszosc), wobec odbudowywania wlasnej panstwowosci, a obok nich takze inne, starsze,
iznaczyla
stniejace nieprzerwsie
anie odtendencja,
w. XIX lub dawniej. Piznana
erwsze posiadalz yokresu
zasób stosunkowowczesniejszego,
mlody, drugie nieraz bardzo stdoary. Wsrwydzielania
ód tych drugich za-
Zasobu starszego i organizowania dlan odrebnych archiwów, Przykladów
dostarczaja tu niektóre stare przedsiebiorstwa przemyslowe (np. w latach
trzydziestych urzadzono Archiwum Zakladów Przemyslowych Ludwika
Geyera w Lodzi) oraz starsze archiwa uniwersyteckie (status odrebnych zakladów podleglych bezposrednio rektorowi uzyskaly wówczas ostatecz-
nie archiwa: uniwersytetu lwowskiego, którego organizowanie rozpoczeto
w 1894 r., i uniwersytetu krakowskiego, które 'mialo odrebnego archi-
wiste od 1908 r,).
Wprowadzenie w okresie miedzywojennym nowego systemu kancela-
ryjnego (kancelaria zdecentralizowana pracujaca na podstawie wykazu.
akt) wplynelo takze na charakter archiwów biezacych. O ile w XIX w.
laczyly one na ogól swoje funkcje archiwalne z kancelaryjnymi, to teraz.
nastepowalo calkowite ich rozdzielenie. Nawiazujac do pojec bedacych
w uzyciu w dawnym zaborze pruskim mozna powiedziec, ze skladnica
akt przejela funkcje tzw, registratury reponowanej, podczas gdy funkcje
dawnej registratury biezacej przeszly teraz do poszczególnych meryto-
rycznych komórek instytucji czy urzedu.
Stan urzadzena i poziom utrzymywania archiwów bieacych w la-
tach 1918 - 1939 byl bardzo rozmaity. Dobrze na ogól prowadzono archi-
wa urzedów panstwowych, zwlaszcza najwiekszych. Mialy tez one dobra
obsade, a -kierowali nimi niekiedy nawet wybitni historycy (Henryk
Moscicki, potem Wladyslaw Pobóg Malinowski w Archiwum Minister-
stwa Spraw Zagranicznych).
393
zacji, wchodzac do archiw6w panstwowych. Pewna liczba registratur
ucierpiala podczas kampanii wrzesniowej (ewakuacje archiwali6w) lub
bezposrednio potem od kwaterunk6w wojskowych. ,Pózniej, na obszarach
wcielonych do Rzeszy, zaszkodzilo im bardzo bezwzgledne brakowanie.
To samo mozna powiedziec o zasobie arcmw6w biezacych wielu in-
stytucji polskiego zycia spolecznego. Czesc ulegla zniszczeniu, czesc prze-
szla do archiw6w panstwowych, stosunkowo niewiele (gl6wnie na obsza-
rze Generalnej Guberni) przetrwalo w rekach dotychczasowych wlasci-
, I cieli.
Zas6b przejety do archiwów panstwowych dzielil dalej ich losy. Naj-
wieksze straty poniosly akta przechowywane do 1939 r. w archiwach
biezacych w wyniku wielkiego pozaru w Archiwum Akt Nowych w dniu
3 XI 1944 r.
Bardzo niewielkie fragmenty zasobu zostaly wywiezione w 1939 r.
poza granice i przechowywane byly na Zachzie (m, in, nieco akt Mini-
sterstwa Spraw Zagranicznych). Na Zachodzie twozyly sie tez nowe
archiwa biezace .dzialajacych tam od 1939 r. agend Rzeczypospolitej Pol-
skiej. Niewielkie archiwa narastaly takze przy konspiracyjnie dzialaja-
cych wladzach krajowych, Akta wytworzone na Zachodzie czesciowo
powr6cily po 1945 r. do kraju, czesciowo zostaly za' granica. Wiele waz-
nych akt krajowych z tego okresu przechowuje obecnie Centralne Archi-
wum KC PZPR.'
dZlskie;
lwojennlzlmlat(Wieki1918
srednie - Medi- 1939
um aewm,("Acta
Prace ofiaroUniv.
wane T. MantN.eufCopernici,
flo- wi, Warszawa 1962)Historia",
l B. R y s z e wXIX,
s kli, O badani ach i dorobku archiwistl ki pol-
1984). Owczesne
poglady na temat profilu i zadan archiwów i archiwistów zawiera polemika ze
-schylku lat trzydziestych: M. L o d y n s kI, ArchiwiAci i bibliotekarze ("Prz. Biblio-
teczny", XI, 1937); W. H e j n o s z, Kilka uwag o archiwistach i bibliotekarzach
("Archeion", XV, 1937 - 1938); S. A. G r o n i o w s k l, O wspólny zwiazek archi-
wistów i bibliotekarzll (ibid,); M. L o d y n s k i, CZll archiwa sa instytucjami UZll-
tecznoAci naukowej? ("Prz. BiblioteCUlY", XII, 1938); W. H e j n o s z, Jeszcze o ar-
-chiwach, bibliotekach i ich publicznej uzytecznosci naukowej ("Archeion", XVI,
1938 - 1939).
394
3MOOOII VMIH:JIIV I
::::::::::: ) 31M1I'fM
I nllMlZOcI M
UJ
IZ001 M
:..::
VI (f)
....
....
===:: ) ni NnIlO.L M
>- 3IMO)f'tl/)f M
N
O:: :I: n' $A I'j3ZlIcI M
(.J
et
N O::
et 31MOM' .M
AZ:JZSOIIOA. M CQ
S
...
nrNVNZOcl M
od
31MOM1 .M
ClI
...
311u:rf
3IMO)fVII)f M -o
UJ '...
:x: >- O
'"
as
ClI
3 1Na0ll9 M
.
I- :. Co>
CL VI VI ...
O ' -Z
a: et nr...oOVII M
Ul .1
'i
lIC
8 DO
'"
a: CL O
n)f:Jo,cI M
'O :>
0::- :x:
W (.J 3lMO)fIl.L0Icl M
I- O::
«
Z et AI'jOl M
..,J
et
3INl,.n, M
N
o :x: >- H:JV:J'31)f M
(.J
O::
et
I
/
I I I
o
g
51! $Z!
I
regula okreslona scislymi przepisami. Co wiecej - archiwa panstwowe-- historyczne uzyskaly nawet prawo wizytacji archiwów biezacych urzedów
administracji panstwowej.
,Waznym faktem stalo sie powolanie, juz u progu niepodleglosci,
p a- fi s t ,o;We' j. " s q z y a r c h i W. a l n ej.. miejscowiona niezbyt
fortunnie _ resor osiay, ale poddana jednolitemu kierownictwu, wiec-
scentralizowana'z rozbudowana siecia archiwalna, z wlasnymi wydaw-
Iu awa mi,.pocz'ela odgrywac dominujaca role w zyciu' archiwów i archi-
wistów -POlskich. Przejela wszystkie dawne archiwa historyczne powstale
podczas zaborów, powolala archiwa nowe, Jej siec liczyla w róznych la-
tach 17 - 20 placówek archiwalnych, w którycE.- pracowalo ok. 120 osób.
Na czolo' Wysuwaly sie archiwa starsze o duzym zasobie: w Warszawie
Archiwum Glówne Akt Dawnych i Archiwum Akt Dawnych, na prowin-
cji archiw:a w Wilnie, we Lwowie i w Poznaniu.
Model organizacyjny tej sluzby wywodzil sie z wzorów pruskich,
a czesciowo takze francuskich. Ale warto przypomniec, ze organizowana
na nowo od 1918 r, sluzba archiwalna w mlodych republikach radzieckich.
przyjela podobny model sluzby scentralizowanej, tylko centralizacja ta
i zasady, na których ja wprowadzano, mialy tam bardzo nowatorski cha-
rakter.
S i e c a r c h i w ó w panstwowych uzupelnialy inne archiwa histo-
rruniu
yczne. Wyzejdoszly
zorganizowanenowe
archiwa mi-alow,8 miaWarszawie,
st, bowiem do dawniej dziaLodzi,
lajacych archi:wPoznaniu
, w: miejski£! . we Lwowii Wilnie.
e, Przemyslu, KrJ{osciól
akowie i To-
poczal, na baz1e'Oawnych archiwów konsystorskich i kapitulnych, twa:
rzyf n<><:,z;e.achiwa diecezjalne (Poznan, Plock, Przemysl, Lwów, Kielce). Zorganizowano archiwa starszych uniwersytetów (Lwów, Kra-
. ,ków). Ni ewatpih-v eg ochar akieru-archiwów historycznych nalmilo szereg.
archiwÓw rodowych. Okres dwudziestolecia miedzywojennego przyniósl wiec wzrost zorganizowanych placówek archiwalnych o stalym zasobie,
przy czym, jesli wezmiemy pod uwage krótkosc okresu, byl to wzrost
pokazny. Z biegiem czasu poglebialo sie przekonanie, ze do glównych c e l ó w
396
i z a d a n archiwów nalezy sluzenie nauce histor.ycei- Wyrazalo sie to
m. in. w uwzglednianiu interesów uniwersyteckich osrodków naukowych
-przy rozmieszczaniu archiwaliów, swiadczyly o tym takze deklaracje kie-
rowników panstwowej sluzby archiwalnej. Z drugiej strony, nadal., d-
kreslano uzytecznosc archiwów dla potrzeb administracji) gloszac postulif
- ---- - -- . ".
397
"
,:"i, ' i
ale i nowo zorganizowane w Lodzi czy Toruniu. Szerszemu przekonaniu o naukowym char kterze archiwÓw 'tor wal tez droge rozwój regiona- lizmu z udzialem archiwów. Wiel z nich, jak rakowskie, lwowskie, lu-
belskie, lódzkie i poznanskie,' stawalo sie osrodkami badan regionalnych.
Kierunek przemian archiwów dostrzegali takze niearchiwisci.
1
W 1937 r. bibliotekarz Marian Lodynski tak pisal: "Nowa era dla archi-
wów, dla archiwistyki zaczela sie od chwili, gdy archiwa przestaly byc
tylko urzedami, przechowujacymi i strzegacymi akty publicznego zna-
czenia, a wziely nadto na siebie obowiazki naukowo-wydawnicze oraz
spoleczno-naukowe, to jest odkad staly sie instytucjami «Publicznej uzy-
tecznosci naukowej»". I ,.J. (. ,-
Zmiany w charakterze archiwów musialy pociagnac za soba dalsze
zmiany w profilu .< P{,f."e"'.(' archiwów historycznych. Zwiekszyl sie w zwiazku z tym dystans, jaki dzielil go od archiwistów z archiwów bie-
zacych, zwlaszcza ze skladnic akt. Zdecydowana juz teraz wiekszosc
wsród pracowników archiwów panstwowych, mIejskich, niekiedy takze
rodowych i koscielnych, stanowili ludzie_ z_.'yvyzszyYI! wyksztalceniem, hi-
!!!orycy l ub 'praw!1 sanu czynnie uprawiajacy badania glównie jeszcze
z zakreS u historii, ale coraz czesciej takze z zakresu archiwistyki. Prze-
pisy dotyczace archiwistów sluzby panstwowej nakladaly na nich nawet
obowiaek pracy naukowej, zwlaszcza edytorskiej. ,'-
, Szefami a!£l.!!"Y9byy.rg ..YP.i.t. _eni o duzym autorytecie. DoSC
tu przypomniec nazwiska dyrektorów archiwow'. panstwowycn (miej-
skich: J6ze_ !n. ena Ko narsltieg o, Os !d ..:e,leE,.:
Eugeniusza Barwinskiego, Aleksandra Czolowskiego, Wlodzimierza Budki,
Adama Chmiela, Kazimierzii Kaczmarczyka. O poziomie kadr archiwal-
nych swiadczylo powolywanie archiwistów na katedfy uniwersyteckie.
Tak Abdon Klodzinski odszedl do Poznania, Stefan Ehrenkreutz, Janusz
Iwaszkiewicz, Kazinuerz Chodynicki, Stanislaw Zajaczkowski - do Wil-
na, .Józef Siemienski - do Krakowa. Do grona przodujacych archiwistów
tego okresu w panstwowej sluzbie archiwalneJ wypada zaliczyc i tych,
których drukowany dorobek naukowy w zakresie historii byl nieraz
mniejszy, ale którzy polozyli szczególne zaslugi okolo rozwoju archiwów
i archiwistyki (Aleksy Bachuiski, Kazimierz Konarski, Wincenty Lopa-.
cinski, Antoni Rybarski). Wybitnymi archiwistami stali sie tez niektórzy
pracownicy archiwów rodowych (Karol Buczek) i koscielnych (ksieza
'\
Jan Kwolek i Józef Nowacki). Wieloletni kierownik Archiwum Wojsko-
wego Bronislaw Pawlowski byl znanym historykiem wojskowosci.
I dla tego okresu, podobnie jak dla poprzedniego, charakterystyczna
byla mala fluktuacja kadr. Wielu dyrektorów archIwów kierowalo swy-
398
;"
mi placówkami przez cale dwudziestolecie miedzywojenne (Eugeniusz
I Barwinski, Józef Siemienski, Kazimierz. Kaczmarczyk, Kazimierz Konar-
I ski). Niektórzy archiwisci wedrowali wprawdzie po róznych ar'chiwach,
ale nie opuszczali sluzby archiwalnej (Adam Próchnik, Leon Bialkowski,
'Wladyslaw Prawdzik). Nastepowala tez wymiana miedzy archiwami róz-
ku wynikajace z przekonania o wykonywaniu odrebnego zawodu. "Kla- nem porzadnych ludzi" okreslil archiwistów Kazimierz Konarski. Wy-
kazali tez niezwykla ofiarnosc w latach drugiej wojny swiatowej, zwlasz-
cza pracownicy archiwów warszawskich, którzy ratowali zasób podczas kampanii wrzesniowej i nastepnie podczas powstania warszawskiego.
P o z Y c j a a r c h i w i s t ó w w okresie miedzywojennY,P-1 moze byc
oceniana rozmaicie. Ich zaszeregowanie w panstwowej sluzbie nie bylo
zbyt wysokie. Wprawdzie naczelny dyrektor archiwów odpoJliadal stop-
ninisterialnemu
em dyrektórowi departament(stopien
u (stopien IV - I I),VIdyrekt-orV),
/archiwumale- naczeljuznikowipozostali
wydzialu (stopienurzednicy
VI - IV), kustosz archiarchiwalni
wum - radcy mi-
mieli stopnie znacznie nizsze. Ich autorytet i uznanie jednak, podobnie
jak w okresie wczesniejszym, ksztaltowal przede wszystkim wlasny do-
robek naukowy. To samo mozna powiedziec o archiwistach spoza sluzby
panstwowej.
O z a s o b a c h wszystkich archiwów polskich tego okresu mozna
399
,
400
wych. Jego pierwszy tom, poswiecony archiwom dawnej Rzeczypospoli- tej, pióra J. Siemienskiego, wyszedl w 1933 r., nastepny, dla akt okresu
poroZbiorowego,' byl w przygotowaniu.
Wytyczal drogi opracowywaniu zasobu r o z w oJ. a r c h i w i s t y_
k i P o l s k i e j korzystajacej teraz w pelni, choc nie bezkrytycznie,
ze wzorów obcych. Juz w 1925 r. na poznanskim zjezdzie historyków prze-
dyskutowano stosowanie na gruncie polskim zasady przynaleznosci zespo-
lowej. Choc znana juz uprzednio, zasada ta teraz stosowana swiadomie, stala sie kanonem decydujacym o strukturze wewnetrznej kazdego archi-
wum, nie tylko panstwowego. Z wolna zaczela sie wyrabiac ogólnopolska
terminologia archiwalna. W 1929 r. pojawil sie podreczni K. K o n a r-
s k i e g o, Nowozytna archiwistyka, polska i jej Zadania. W latach trzy-
dZiestych wypracowano w kregu archiwistów warszawskich pelna kon-
cepcje pomocy archiwalnych dla kazdego archiwum (R. P r z e l a s k o w-
s k i, Program prac wewnetrznych w archiwach nowozytnych). Wszystko
to byly osiagniecia glównie archiwistów sluzby panstwowej, ale dzieki
publikacjom na lamach czasopisma "Archeion" (od 1927 r.) oraz w se-
riach: "Wydawnictwa Archiwów Panstwowych" i "Wydawnictwa Kur-
sów Archiwalnych" oddzialywaly one na wszystkie archiwa polskie.
P o m o c e a r c h i wal n e, co prawda w niewielkiej ilosci, publi-
kowano. Wychod:?ily sui generis przewcxiniki. po .archiwach (praca Riabi-
rejestruje kazdy rocznik »Kwartalnika Historycznego« [. .] skoro tak nikla jest praca nad zródlami rekopismiennymi [. .] Na palcach jednej
reki mogeObficie
wyliczyckorzystaly
wszystkich, któzrzyarchiwów
w ciagu tych 10dwie lat dokonal i: powaznych studiów w Archiwum Glównym". '
pozostale kategorie: administra-
cja panstNiewatpliwie,
wowa i rzesze obywateli, glrozwój
ównie zresztkadry
a z archiwówarchiwalnej
panstwo- wych i miejsliczacej
kich. Totez na ogólw swoim
bywaly one prgronie
zeciazane kwerwy-endami.
bitnych archiwistów i historyków, rozwófinstytucjonalnychform archi-
wistyki, a takze jej, dorobek merytoryczny, wlasne czasopismo, odbywa-
jace sie coraz czesciej wyklady archiwistyki na uniwersytetach - wszyst-
I
ko to wplywalo dodatnio na pozycje archiwów w spoleczenstwie, Prze- ciez przekonanie o wysokiej randze tych instytucji, jezeli w ogóle istnialo.
to chyba tylko w niektórych srodowiskach naukowych. Znaczenie archi-
wów i ich interesy nie byly doceniane przez ówczesna administracje.
Odczuwali to bolesnie sami archiwisci. Helena Polaczkówna pisala
w 1934 r. o "archiwiscie polskim zepchnietym tendencjami wspólczesny-
mi na szary koniec zycia spolecznego". A Kazimierz Konarski tak sie
wyrazil w opublikowanej w latach trzydziestych encyklopedii Swiat i Zy-
cie: "Nie ma chyba we wspólczesnym jezyku polskim slowa bardziej zakurzonego, splesnialego i tchnacego nuda, jak archiwum. Nie dba sie
o nie, lekcewazy je, skapi na ich utrzymanie".
A przeciez osiagniecia archiwów polskich w krótkim okresie .dwu-
dziestolecia byly niemale tak w dziedzinie organizacyjnej (budowa pan-
stwowej sluzby archiwalnej, rozbudowa archiwów miejskich, renowacja
czesci koscielnych), jak i Vi zakresie gromadzenia i udostepniania zasobu, tworzenia zaplecza naukowego w postaci archiwistyki. Najcenniejszym
dorobkiem tych czasów stalo sie jednak wychowanie pokaznego zastepu
wybitnych archiwistów.
\ Druga wojna swiatowa nadwerezyla dzielo okresu miedzywojenne-
go,mala
ale go calsiekowicczesciowo
ie nie zniszczyla. Archistruktura
wa w Wilnie, Grodniorganizacyjna
e i we Lwowie weszly w skladnasluzbterenach
archiwalnych republzajetych
ik radzieckich. Utprzez
rzy-
Niemców. Natomiast olbrzymie straty poniósl zasób archiwów i ich per-
sonel . Zniknely zupelnie niektóre archiwa warszawskie, zatracie ulegla wiekszosc archiwaliów drugiej Rzeczypospolitej. Zginelo na polach bitew,.
w obozach, lub zmarlo, wlasna smiercia w latach 1939 - 1945 blisko
50 archiwistów. To co pozostalo jednak z substancji materialnej i sposród
zywych wystarczylo, by stac sie mocnym fundamentem rozbudowy ar-
chiwów i archiwistyki w dniach Polski Ludowej.
l',
I
I
""AJ
Rozdzial IV
ARCHIWA
W POLSCE LUDOWEJ
403 I
')' .
1-
i
szych ilosciach nowe postaci materialów archiwalnych odbiegajace forma od tradycyjnej dokumentacji aktowej i wymagajace nowych rozwiazan
w zakresie przechowywania i opracowywania. Szczególnie wtargniecie
techniki elektronicznej do wielu instytucji, zwlaszcza w bardziej rozwi-
nietych krajach, doprowadzilo do powstania odmiennego rodzaju doku-
mentacji. Prowadza tez do tego próby miniaturyzacji takze tradycyjnej
:404
j
dokumentacji w samych instytucjach. Równoczesnie nowa technike obli-
czeniowa oparta na pamieci komputerów próbuje sie stosowac do opra-
cowywania pomocy archiwalnych i ogólniej - do usprawnienia infor-
macji archiwalnej, Te ostatnie proby nie wyszly ze stadiów poczatko-
wych, jednak stosowanie tej techniki w szczególnych przypadkach zdaje
sie rokowac pomyslne wyniki.
Powstawanie duzych ilosci dokumentacji o charakterze specjalnym
doprowadzilo w wielu krajach do utworzenia archiwów przeznaczonych wylacznie do jej gromadzenia. Powstawaly wiec tzw. archiwa dokumen-
tacji mechanicznej (m. in. w Moskwie i w Warszawie) lub archiwa gro-
madzace tylko material filmowy, fotograficzny, czy nagrania dzwiekowe. Wprowadzone w wielu panstwach na duza skale mikrofilmowanie akt
staloNadal
sie powodem tworzenia w archiwach nowych wyspecjalizowanych dzialów, ,
przed archiwami stawia sie te same zadania - maja one slu-
zyc tak nauce (glównie historycznej), jak i biezacej administracji pan-
stwowej. Ale coraz bardziej zaczeto dostrzegac mozliwosc pelnienia przez
archiwa bezposrednio funkcji oswiatowych, Bardzo daleko poszla w tym
kierunku archiwalna sluzba we Francji, której archiwa maja stale eks-
pozycje ciekawych archiwaliów.
Przebudowa polityczna swiata, rozwój nauki i techniki, wzrost zadan
archiwów - wszystko to spowodowalo po drugiej wojnie swiatowej
burzliwy rozwój archiwistyki, któremu towarzyszyl staly rozwój miedzy- narodowej wspólpracy w dziedzinie archiwalnej.
A r c h i w a w Z w i a z kuR a d z i e c kim. Ich rozwój szedl
nadal w ogólnym kierunku wytyczonym zaraz po Rewolucji Pazdzierni-
kowej; w samej organizacji sluzby archiwalnej zaszly jednak pewne zmiany. W 1960 r. wylaczono administracje archiwalna z resortu spraw
wewnetrznych, tworzac Glówny Zarzad Archiwów przy Radzie Mini-
strów ZSRR (podobne zmiany przeprowadzono w republikach zwiazko-
wych), Uznano charakter naukowo-badawczy archiwów. Rozwinieto bu-
downictwO' archiwalne. i unowoczesniono wyposazenie archiwów.
Siec archiwów panstwowych sklada sie z archiwów ogólnozwiazk0-
wych, podleglych 'bezposrednio Glównemu Zarzadowi Arch,iWów, oraz
archiwów republikanskich (podleglych zarzadom archiwów! republi-
kach). Do pierwszych naleza:
Centralne Archiwum Panstwowe Rewolucji Pazdziernikowej i Bu-
downictwa Socjalistycznego w Moskwie,
Centralne Archiwum Panstwowe Ar.mii Czerwonej w Moskwie,
Centralne Archiwum Panstwowe Marynarki Wojennej w Lenin-
gradzie, ,
Centralne Archiwum Panstwowe Wojskowo-Historyczne w Moskwie,
,
',1
405
,
A r c h i w a w i n n y c h kra j a c h s o c j a l i s t Y c z n y c h.
Wszystkie kraje, które w wyniku drugiej' wojny swiatowej weszly na
droge budowy socjalizmu, przyjely w zasadzie, jako wzór, model organi-
zacji archiwów radzieckich. W szczególach istnieja jednak miedzy sluz-
bami archiwalnymi poszczególnych krajów znaczne róznice, Prawie
wszystkie panstwa oparly organizacje swoich archiwów na dekretach
wprowadzonych w zycie w pierwszych i1ku latach powojennych. Koniec
lat szescdziesiatych i lata siedemdziesiate przyniosly w wiekszosci tych
panstw rewizje dekretów i wydanie nowych normatywów,
Sluzby archiwalne podlegaja róznym resortom: w Czechoslowacji,
NRD i Rumunii - ministerstwu spraw wewnetrznych, na Wegrzech -
ministerstwu kultury i sztuki (i wladzom administracyjnym iokalnym),
w Bulgarii - radzie ministrów.
We wszystkich krajach (nieco odmiennie jest tylko na Wegrzech)
archiwami zarzadzaja specjalne urzedy o róznych nazwach (najczesciej
..Zarzad Archiw6w,....). Stopien centralizacji jest jednak rózny. W nie-
których panstwach, .jak np. w Polsce, jest on wiekszy, w innych central-
nym organom archiwalnym podporzadkowano w pelni tylko czesc archi-
wów, inne pozostaja w gestii administracji lokalnej (NRD, Czechoslowa-
cja). W Czechoslowacji od 1968 r. dwa zarzady centralne - w Pradze
dla Czech i w Bratyslawie dla Slowacji - zarzadzaja archiwami pan-
stwo\flYmi, archiwa powiatowe i miejskie zaleza od administracji lokal-
nej, a' wladze archiwalne sprawuja nad nimi tylko nadzór metodyczny.
W NRD zarzadowi archiwów panstwowych, poza Archiwum Centralnym,
podlegaly tzw. glówne archiwa krajowe i archiwa krajowe wywodzace
sie z historycznych archiwów' róznych krajów Rzeszy. Nowa ustawa
z 1968 r.. wprowadzila archiwa historyczne o zamknietym zasobie, oraz
archiwa panstwowe i ich oddzialy. Zasób najnowszy zbieraja takze
archiwa powiatowe, miejskie, instytucji naukowych, przedsiebiorstw -
podlegle odpowiednim organom wladz administracyjnych. Nalezy dodac,
ze w kazdym Ia"aju spod kompetencji centralnych wladz archiwalnych
406
bywaja wyodrebniane. archiwa niektórych resort6.:w, a" takze archiwa
partii politycznych. Swoje odrebne archiwa posiadaja z reguly równiez
gminy wyznaniowe.
We wszystkich krajach zorganizowano nadzót nad materialami doj-
rzewajacymi do archiwizacji w archiwach zakladowych, Nadzór ten spo-
czywa albo Vl rekach samej sluzby archiwalnej (np. w Polsce), albo na-
lezy do specjalnie powolywanych komórek w organach administracyj-
nych. W ich sklad wchodza takze przedstawiciele sluzby archiwalnej
(Czechoslowacja, NRD).
Lata powojenne przyniosly sluzbom archiwalnym krajów socjali-
stycznych bUjny rozwój. Rozszerzyla sie siec archiwów, wzrosly kadry
archiwalne, powiekszyl sie zasób.
407
r
I
podrecznik K, G. M i t jaj e waz 1946 r. (tlumaczony takze na jezyk polski), Teoria i praktika archivnogo dela, zostal zastapiony przez zbio-
rowe opracowanie pod red. G. A. B i e l o w a, Teoria i praktika archiv-
nogo dela w SSSR (1966), a to znów przez kolejne pod takimz tytulem
pod red. F. J. D o l gi c h i H. J. Ru d e l s o n (1980). W NRD wyszly: G. E n d e r s a Archivistik i Archivverwaltungslehre (1956 i 1962) oraz
Archivwesen der Deutschen Demokratischen Republik. Theorie und Pra-
xis, pod red. B. B r a c h m a n n a (1984), Dzieki staraniom stowarzysze-
nia archiwistów francuskich wydano w Paryzu w 1970 r. zbiorowo przy-
gotowany Manuel d'archivistique, Theorie et pratique des archives-
publiques en France. Kraje anglosaskie dysponuja podrecznikiem
T. R. S c h e 11 e n b e r g a Modern Archives. Principles and Techniques-
(ostatnie wydanie Ml1nchen 1961). Wyszly takze podreczniki szerzej
uwzgledniajace historie archiwów, jak np, A. B r e n n e k e, Archivkunde.
Ein Beitrag zur Theorie und Geschichte des europiiischen Archivwesens-
(Leipzig 1953), lub zgola z pogranicza archiwistyki i dyplomatyki, jak
H. O. M e i s n e r a, Archivalienkunde vom 16 Jahrhundert bis 1918'
(Leipzig 1969). ,
Ogólny rozwój archiwistyki uwidocznil sie takze w podniesieniu jej
znaczenia. W niektórych krajach jako dyscyplina wykladana na uniwer-
sytetach uzyskala wlasne katedry (lub sp61ne z naukami pomocniczymi
historii)'. Z zakresu archiwistyki wiele osób doktoryzuje sie i habilituje.
M i e d z y n a r o d o w a w s pól p r a c aa rc h i w ó w. Wielkie
znaczenie dla rozwoju archiwistyki ma rozwiniecie na wielka skale po
zakonczeniu drugiej wojny swiatowej miedzynarodowej wspólpracy
w dziedzinie archiwalnej. Wiaze sie to scisle z powolaniem .do zycia
w Paryzu w 1948 r. Miedzynarodowej Rady Archiwów (pod ptotektora-
tern UNESCO). Reprezentowanych jest w niej dzis ponad 100 krajów
europejskich i pozaeuropejskich. Rada rozwinela zywa dzialalnosc na
wielu polach. Pomaga krajom t;w. Trzeciego Swiata w organi?:owaniu
sluzb archiwalnych, a zwlaszcza w ksztalceniu archiwistów. Dzieki niej
powolano do zycia przy Archives Nationales w Paryzu Miedzynarodowy
Staz Archiwalny (dostepny takze dla archiwistów polskich). Powstaly
z inicjatywy Rady komitet terminologiczny doprowadzil do wydasia
miedzynarodowego slownika archiwalnego. Rada zajela sie tez publiko-
409
Jk J
waniem ,,2r6del do Historii Narodów" - rodzaju przewodnika po zaso-
bach archiwalnych (dotychczas glównie krajów Ameryki lacinskiej
cyli , 1978 - w Nairobi, 1979 - w Pointe A Pit e na Gwadelupie, 1981- w Oslo, 1982 - w Kuala Lumpur, 1983 - w Bratyslawie, w 1985 -
w Austin w Teksasie.
W ostatnich kilkunastu latach nastapilo takze zaciesnienie wspólpra-
cy sluzb archiwalnych krajów socjalistycznych. Wyraza sie ono m. in.
regularnymi spotkaniami szefów tych sluzb, szefów archiwów partyj-
nych, a takze archiwów akademii nauk itp.
Rozbudowa form organizacyjnych wspólpracy miedzynarodowej ar-
chiwistów wplynela w okresie, powojennym na ulatwienia w dostepie do .
aktwach
, w wymiaeuropejskich),
nie mikrofilmów, zwiekszylaumozliwila
wymiane publikacji faczestrze
cho- wych, rejestrakontakty
cje materialów zrmiedzy
ódlowych (np. polarchiwistami,
onica w róznych archi-
a co najwazniejsze wplynela na wymiane mysli i doswiadczen archiwal-
nych miedzy krajami na calym. SWiecie
,I,
OGÓLNE WARUNKI ROZWOJU ARCHIWÓW W POLSCE
,
konczeniu drugiej wojny swiatowej zawazyla w sposób bardzo wyrazny na, dalszym 1'QZwoju archiwów polskich. Panstwo socjalistyczne ogarnia
410
niepomiernie wiecej dziedzin zycia spolecznego niz' panstwo kapitalistycz-
ne.zeStapanstwo
d panstwowa sluzbasocjalistyczne
archiwalna uzyskala w nowejmoglo
Polsce mozlprzeznaczyc
i- wosci rozszerzenia swegonapoladzialalnosc
dzialania. Stalo sie to taarchiwów
kze dzieki temu.
--stosunkowo znaczne srodki. Pojawily sie odpowiednie warunki do roz-
"budowy organizacyjnej archiwów. ale równoczesnie
'zadania. I
wzrosly tez ich
i Zmiany ustrojowe zachodzace w latach 1944. 1945 i naStepnych.
a takze fakt. ze lata te poprzedzila niszczaca wojna i okupacja, czynily
.i prace archiwów w pierwszym okresie powojennym szczególnie odpowie-
dzialna. Upanstwowienie przemyslu i wielkiej wlasnosci ziemskiej spo-
wodowalo potrzebe zabezpieczenia (a pózniej opracowania) wielkiej ilosci
akt gospodarczych i rodowych dotychczas malo znanych archiwom pan_
stwowym. Lata wojenne przyniosly nie tylko straty w starej substancji
aktowej archiwow. ale i spowodowaly wielkie rozproszenie ich zasobu.
Stad wynikla potrzeba prowadzenia dlugo trwajacych prac rewindyka-
-cyjnych i mozolnej odbudowy zasobu poszczególnych archiwów. Wreszcie
zmiana granic panstwowych wymagala objecia siecia archiwalna nowych
.obszarów.
Podobnie jak w innych krajach. poczelo sie w Polsce nasilac z kaz-
-dym rokiem zjawisko "plasowosci akt" i wylonila sie potrzeba staran-
niejszego sterowania przez archiwa tym. co sie dzialo na tzw. przedpolu archiwalnym, Slaby poziom kadr biurowych w instytucjach dzialajacych
po, wojnie, plynnosc personelu archiwów biezacych (nazYwanych w Pol-
sce od lWreszcie
at piecdziesiatych arpojawily
chiwami zakladowymi ) uczynily problema- . tyke narastajacego zasobu archiwalnego sprawa szczególnie wazna.
sie masowo takze w Polsce materialy archiwalne
odmienne od tradycyjnych. wymagajace nowych metod gromadzenia
i opracowywania. U schylku okresu. o którym tu mowa. aktualnym stal
'sie tez problem materialów wytwarianych technika elektroniczna.
Tradycyjne zadania archiwów pozostaly nadal aktualne. nabieraly
jOgromny
ednak nieraz nowychrozwój
tresci. Odbudowuj ace sie ze zniszczen panstwo polskie moglo korzystac z zasobu archiwalnego dla potrzeb praktycznych.
historiografii. której zainteresowania badawcze bardzo
,sie jednak zmienily, wymagal opracowania nowych pomocy archtwalnych.
Zaczeto tez stawiac przed archiwami zadania nowe. Dazen,fu do pod_
niesienia poziomu kultury calego spoleczenstwa (zwlaszcza kultury histo-
rycznej) kazaly \UInozliwiC szerszym kregom dostep do skarbów kultury
przechowywanych w archiwach. a nawet wprzac archiwa do. procesu
wychowania mlodego pokolenia,
Niewatpliwie realizacje tych i innych zadan ulatwil archiwom fakt
zorganizowania i nieprzerwanego funkcjonowania panstwowej sluzby ar-
-chiwalnej przez 20 lat miedzywojennych. a takze stworzenie w tym
411
okresie podwalin archiwistyki polskiej. Kiedy zaistniala w 1945 r. po-
trzeba odbudowania i rozbudowy tej sluzby, do pracy mogla stanac nie-
liczna, ale doborowa kadra archiwist6w starszych, których z kolei po-
kilku latach wspomogli mlodsi koledzy, konczacy studia juz w Polsce
Ludowej: Ich dzielem byl tez dalszy rozwój archiwistyki i archiwów
polskich.
413
' J>;'"fi
',,-, _.1
R O z ei a g n i e c i e s i e c i a r c h i \v a l n e j n 'a z i e m i e z a-
c h o d n i e i pól n o c n e. Glówny wysilek wladz archiwalnych skupil
sie poczatkowo na przejeciu i uruchomieniu istniejacych dawniej archi-
wów we Wroclawiu, Szczecinie i Gdansku. Zorganizowaniem archiwum
w Gdansku zajal sie swietnie znajacy grunt miejscowy Marcin Dragan.
Ocalone zbiory umieszczono najpierw w Bibliotece Miejskiej i I Gimna-
zjum, a po odbudowaniu calkowicie niemal zniszczonego gmachu archi-
wum, z dniem 18 X 1948 r. otwarto archiwum w dawnej siedzibie.
Gmach archiwum szczecinskiego ocalal szczesliwie. Uruchomieniem
archium zajmowal sie tam Boleslaw Tuhan-Tauroginski, przedwojenny
archiwista Radziwillów. Do Wroclawia wyjechal jako pelnomocnik do
spraw archiwalnych Józef Sto janowski. Napotkal tam duze trudnosci
z organizowaniem archiwum wobec spalenia gmachu archiwalnego pod-
czas oblezenia miasta. Formalnie archiwa w Gdansku, Szczecinie i Wroc-
lawiu powolane zostaly do zycia z dniem 17 XII 1946 r. Kazde z nich
dzialalo na obszarze wlasnego województwa. ,
W województwie olsztynskim zabezpieczaniem archiwaliów zajmo-
wal sie poczatkowo Wydzial Kultury i Sztuki Urzedu Wojewódzkiego
}" w Olsztynie, gromadzac szereg zespolów na zamku. Zasób ten stal sie
zalazkiem archiwum panstwowego powolanego zarzadzeniem z dnia 15 XI
.I
1948 r. . J ,
Po reaktywowaniu archiwów przedwojennych na, calym obszarze
panstwll w nowych granicach i po korekturach wprowadzanych do sieci
liczyla ona 14 placówek archiwalnych (archiwa panstwowe oraz jeden
414
\ .....
Odnalazl je wyslany w specjalnej misji Adam Stebelski, dyrektor Archi-
wum Glównego, w kopalni soli potasowej wGrasIeben k, Hanoweru (akta
z archiwów w Poznaniu, Krakowie, Gdansku, Bydgoszczy, Toruniu) oraz.
w Salz-Detfurt (akta z Archiwum. Glównego). Stebelski wyjezdzal jeszcze
powtórnie do Niemiec w 1949 r" w góry Harzu, ale ten jego wyjazd nie
przyniósl bezposrednich efektów.
Natomiast archiwalia, które znalazly sie w radzieckiej strefie okupa-
cyjnej zostaly zabezpieczone przez Armie Czerwona i wrócily do Polski
ze Zwiazku Radzieckiego w okresie pózniejszym, glównie na poczatku
lat piecdziesiatych i szescdziesiatych,
W sumie z akt wywiezionych na Zachód podczas wojny odzyskano
bardzo duzo, ale nie wszystko (np. nie wrócily dokumenty pergaminowe
ze zbioru dokumentów Archiwum Glównego, czesc dzialu Prussiae Archi-
wum Koronnego).
Akcja zwrotu pewnych zespolów przez archiwa w Katowicach i w Po- Ij
znaniu archiwom na obszarze nalezacym podczas wojny do Generalnej.
Guberni przebiegla bez wiekszych trudnosci i zostala ukonczona stosun-
kowo szybko. ,i
'. :.
L.p. Archiwum
zespolów Liczba M.b.
1. W AP Wroclaw 88 1952,0
2. W AP Katowice 8 930,0
3. Archiwum Glówne Akt Daw-
nych 74 924,0
4, W AP Kraków 27 650,0
5. WAP Poznan 39 238,0
6. W AP Lublin 17 492,0
7. W AP Zielona Góra 11 367,0
8. W AP Opole 5 98,0
9. W AP Kielce 17 46,0
10. W AP Olsztylll 15 43,0
11. W AP Bydgoszcz 8 39,0
12. W AP Szczecin 1 36,0
13. W AP Lódz 20 23,9
14. W AP Gdansk 15 4,3
Razem 345 5843,2
416
"
tego roku odbyla sie we Wroclawiu konferencja archiwistów (podczas
pierwszego powojennego zjazdu historyków polskich), której jednym
z punktów byl referat na temat zalozen nowelizacji dekretu. Jego autor
Rafal Gerber, przyszly naczelny dyrektor archiwów panstwowych, roz-
toczyl przed zebranymi wizje rozbudowanej sieci archiwalnej skladajacej
sie z archiwów centralnych, wojewódzkich i powiatowych. Siecia ta mial
kierowac urzad centralny - Naczelna Dyrekcja Archiwów. Jej zadaniem
mialo byc scentralizowanie wszystkich zbiorów archiwalnych. Tezy refe- ,I,
ratu Gerbera spotkaly sie z przychylnym przyjeciem zgromadzonych we
Wroclawiu archiwistów.
Od tej chwili prace nad doprowadzeniem do skutku nowelizacji de-
kretu przybraly na sile, zas Wydzial Archiwów Panstwowych nie czekajac
na jego wydanie, poczynil pierwsze kroki w kierunku rozbudowy sieci
.archiwalnej. Zarzadzeniem Ministra Oswiaty z 21 VII 1950 r. utworzono
Qddzialy powiatowe archiwów panstwowych. Zaczeto je organizowac
w pierwszej kolejnosci na obszarach szczególnie nasyconych materialami
.archiwalnymi, które nalezalo zabezpieczyc przed zniszczeniem. Rozmiesz-
,nogórskiego)
czenie owych oddzialów w poszczegól nych województwach (z uwzgled- nieniem powstalych w 1950 r. nowych: opolskiego, koszalinskiego i zielo-
wygladalo, jak nastepuje:
Województwa Liczba
Oddzialy powiatowe
oddzia,lów
418
'.
Panstwowy zasób archiwalny zostal okreslony blizej razparzadze-
nileczne,
em Rady Minisgaspodarcze
trów z dnia 26 IV 1952 r. Aktitenaukawe".
n zaliczyl do tego. zasobuPojecie
materialy archi"materialy
walne pasiadajace "harchiwalne"
istoryczne znaczenie palitzastala
yczne, spo-
wyjasniane przez wyliczenie róznych rodzajów materialów: "ksiegi, akta,
mapy, fatagrafie" itp.. Stwierdzano tez, ze w szczególnosci do panstwa-
wega zasobu archiwalnego. wchodza materialy archiwalne wytwarzane i wytwarzane przez argana wladz panstwowych instytucji gospodarczych,
kulhistaryczna.
turalnych, pozostale poRównaczesnie
zlikwidawanych przedsiebiarstwrazporzadzenie
ach prywat- nych, majatkach zieglosila,
mskich, rodzinachzei asobach, które odegraly rale
czesc zasabu archi-
walnego.Zasady
wytwarzanaarganizacji
'przez partie i strannisieci
ctwa polarchiwalnej
ityczne nie bedzie zarzastaly
zadzana przezblizej
Naczelnsprecyzawane
a Dyrekcje Archiwów PanstZa- wawych.
rzadzeniem nr 9 'Prezesa Rady Ministiów z dnia 14 I 1952 r. w sprawie sieci archiwalnej. Wymienialo ona 3 archiwa centralne, dwa juz istniejace:
Archiwum Glówne Akt Dawnych (z zasabem da r. 1918) i Archiwum Akt
Nawych (z zasobem ad r. 1918) oraz prajektawane Archiwum Dakumen-
tacji Mechanicznej (dla materialów archiwalnych utrwalanych sposobem
fata- i fanagraficznym); wprowadzala w kazdym wajewództwie archiwum
,wojewódzkie i podlegle mu oddzialy araz archiwa powiatowe; te astatnie
mialy byc phejsciawymi skladnicami akt przed przekazaniem ich da ar-
chiwów wojewódzkich. Wspomniane zarzadzenie zapowiadala wlaczenie
da sieci panstwawej archiwów miejskich w sposób akreslany przez Na-
czelna Dyrekcje.
Wlaczenia archiwów miejskich tyczyla osabne Zarzadzenie nr 91
Prezesa Rady Ministrów z dnia 8 VI 1951 r. w sprawie przejecia bylych
archiwów miejskich przez Naczelna Dyrekcje Archiwów Panstwawych.
Jego wydanie byla naturalna kansekwencja usta o terenowych orga-
nach jednalitej wladzy panstwawej z 20 III 1950 r., która ta ustawa
znosila samarzad miejski w dawnej postaci. Zarzadzenie z 8 VI prze-
kazala panstwawej sluzbie archiwalnej archiwa miejskie Bielska, By ta-
ia, Czestochawy, Gliwic, Jeleniej Góry, Kielc, Krakawa, Lublina, Lodzi
Opala, Placka, Poznania, Przemysla, Pulaw, Radomia, Rzeszawa, Tarunia
Warszawy i Wroclawia. Faktyczne przejecie archiwów miejsich nasta-
pila w pierwszych miesiacach 1952 r. ' /
, Wreszcie Zarzadzenie nr 88 Prezesa Rady Ministrów ,£ dnia 31 V
1951 r. w sprawie tymczasawega statutu Naczelnej Dyrekcji Archiwów
Panstwawych stl,llo sie podstawa do. zarganizawania tego. urzedu sprawu-
jacego. wladze zwierzchnia nad archiwami panstwoWymi.
41.9
'.
f
420
L a t a 1983 - 1985. Niewatpliwie dekret z 1951 r. byl wielkim kro-
kipanstwowego
em naprzód w dziedzinie polzasobu
skiego ustawodawst w a ar c hi w al n ego, pr z y- swaj a j a c
archiwalnego i tw{)rzac podstawy do jednolitego nim
mu znane j u z wczesni e j w ar c hi w i s t y ce r a dzi e cki e j poj e ci e
zarzadzania oraz rozbud{)wy sieci archiwów. Dekret umozliwil takze
zorganizowanie opieki nad narastajacym zasobem archiwalnym.
Niemniej jednak kilkanascie lat jego obowiazywania wykazalo takze
pewne niedostatki tej normy prawnej. Totez na przelomie lat szescdzie-
siatych i siedemdziesiatych przystapiono do prac nad nowym projektem
dekretu o archiwach. Zostal on uchwalony, jako ustawa o tresci odbiega-
jacej znacznie od zamierzen wczesniejszych, 14 VII 1983 r. Ustawa wpro-
wadzila pojecie narodowego zasobu archiwalnego i objela zasie-
giem wszelkie archiwa w Polsce.
Jako konsekwencja ustawy wyszlo szereg rozporzadzen i zarzadzen
Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyzszego i Techniki: w sprawie szczególo- wego zakresu dzialania Naczelnego Dyrektor.a Archiwów Panstwowych
(z 25 VII 1984), w sprawie zatwierdzenia statutu Naczelnej Dyrekcji Ar- chiwów (z 22 I I 1985) oraz w sprawie utworzenia Centralnego Osrodka
Iwie
nformacjorganizacji
i (z 6 IX 1985). Równiesluzby
z Przewodnicarchiwalnej
zacy Komitetu do SprawwRadiKomitecie
a i Telewizji "Polskie(zRadi11o i TelIIIewiz1984).
ja" wydal zarzadzenie w spra-
Ustawa daje podstawy prawne do istnienia w PL róznego rodzaju
ardowych
chiwów: archiwpanstwowych
ów panstwowych podleglychjednostek
Na(:zelnemu Dyrektorganizacyjnych,
oro- wi Archiwów, archiwów panstwosobnego
owych wyodrebnionych,archiwum
archiwów zalda-
Komitetu do Spraw Radia i Telewizji "Polskie Radio i Telewizja".
Wszystkie dotychczas wymienione prowadza dzialalnosc 'w zakresie pan-
stwowego zasobu archiwalnego. Ponadto ustawa przewiduje istnienie
archiwów: partii politycznych, róznego rodzaju organizacji spolecznych,
kosciolów i zwiazków wyznaniowych.
ORGANIZACJA I DZIALALNOSC
PANSTWOWEJ SLUZBY ARCHIWALNEJ
L i t e r a t u r a. 'Podsumowanie dzialalnosci Naczelnej Dyrji Archiwów
i podleglych jej archiwów do r. 1964 zawarte jest w wielu artykulach opubliko-
wanych w XLI tomie "Archeionu": E. B ran s k a, Siec organizacyjna archiwów
panstwowych w Polsce LUdowej; J. K a z i m i e r s k i, Personel archiwów pan-
stwowych w latach 1945 - 1964; C. S k o p o w s k i, Uwagi nad budzetem panstwo-
wej sluzby archiwalnej w okresie 20-lecia PRL; H. D o b r o w o l s k i, Pomieszcze-
nia archiwalne i wyposazenie archiwów panstwowych; J. J a n k o w s k a, Ksztal-
towanie panstwowego zasobu archiwalnego w Polsce LUdowej; M. H u s a r s k a, Konserwacja materialów archiwalnych w Polsce Ludowej; H. S t e b e l s k a,
421
, .
/
H. A l t m a n, W lO-lecie dekretu o archiwach (XXXVII, 1962); L, C h a j n, 25 lat polskich archiw6w panstwowych (LI , 1969). Rozwoj archiwów terenowych Synte- I
tycznie ukazal K. B i e l e c k i, Organizacja i dzialalnosc terenowych archiwów
panstwowych w Polsce 1950 - 1970 (Warszawa 1975); zob. tez M. B a n d u r k a, Za- ,
gadnienie organizacji i pracy a7:chiwów powiatowych (XLVIII, 1968). Sprawy peT_
sonelu przedstawila statnio M, L e w a n d o w s k a, Aktualny stan kadry nauko-
wo-badawczej w archiwach panstwowych (w:) Dzialalnosc naukowa archiwów
polskich, Warszawa-L6dz 1978, oraz Kadra archiwów panstwowych w PoZsce Lu-
dowej (1945 - 1983), Warszawa 1988. O wewnetrznej organirzacji archiwów pisal
F. C i e s l a k, Nowelizacja statutów archiwów wOjewódzkich i jej nastepstwa
(Lx, 1974). Dzialalnosc w zakresie opieki nad narastajacym zasobem podsumo-
wali: Z. K r u p s k a i M. T a rak a n o w s k a, Problem ksztaltowania narastajq-
cego zasobu aktowego w Polsce Ludowej (LVI, 1971); B. KrolI, Uwagi w spra-
wie' narastajqcego zasobu archiwalnego (LVII, 1972); M. M o t a s, Ksztaltowanie
panstwowego zasobu archiwalnego (LXI, 1974). O mikrofilmowaniu zasobu pisala
H. Z u b a l o w a, Mikrofilmowanie zbiorów archiwalnych i bibliotecznych w Polsce
1950 - 1970 (Ossol 1978). \
Ogólna charakterystyke pomocy archiwalnych sporzadzonych w archiwach
daly I. R a d t k e oraz I. S u l k o w s k a - Kur a s, a stan opracowania i udostepnie-
nia zasobu przedstawili 1. J a n o s z - B i s k u p o w a i B. R y s z e w s k i (Archiwa
warsztatem pracy historyka, Torun 1971 - maszynopis powielany). Pózniej takze
stan pomocy archiwalnych omówila R. P i e c h o t a, Pomoce archiwalne - stan
obecny i perspektywy ("Archeion", LXVII, 1979). O wykorzystywaniu archiwaliów
pisala J, R a d t k e, Stan wykorzystywania materialów archiwalnych w archiwach
panstwowych (LXVII, 1979). O pracy regionalnej archiwów terenowych pisali
m.in.: T. M l o d k o w s k i, Dzialalnosc popularyzatorska archiwów panstwowych
w Polsce Ludowej (XXIV, 1955); S. P o p i o l e k, Rola i miejsce kieroum.ika archi-
Wum powiatowego w pracy regionalne; (XLIV, 1966) oraz J, G r z y b e k, Z. R a c z-
k a, E. S k a l i n s k a - D i n d o r f o w a i B. C z a j e c k a w tomie LI ,,Ar-
cheionu" (1970); zob. takze liczne artykuly M. B a n d u r k i w "Archeionie"
i w "Roczniku Lódzkim", O dzialalnosci naukowej w archiwach pisali takze
M. F r i e d b e r g, T. M e lU c e l, Archiwa jako warsztat pracy wydawniczej (XXV,
1976) oraz Z. B o d a - Kre z e l, M. C y g a n s k i, I, R a d t k e, Zycie naukowe
w archiwach w swietle ankiety przeprowadzonej w l. 1962 - 1963 (XLVII, 1967),
B. K u b i c z e k, Posiedzenia naukowe w archiwach panstwowych 1949 - 1980
(LXXIV, 1982); T. Wal i c h n o w s k i, POlskie archiwa panstwowe 1976 - 1980
(LXXI, 1981). Na temat sytuacji archiwów ok. 1983 r., zob. Archiwa panstwowe
PRL - stan obecny, ,najpilniejsze potrzeby. Raport POP PZPR warszawskiego
srodowiska archiwistów (LXXVIII, 1984). Zob. tez ostatnio: M. H u s a r s k a, utwo-
rzenie i rozwój Centralnego Laboratorium Konserwacji Archiwaliów 1948 -1974
(Miscelanea historico-archivistica, t. I, Warszawa 1985) i B. W o s z c z y n s k i,
Z dziejów archiwów panstwowych w okresie powojennym (,,Archeion", LXXX,
1985),
I
NAcZELNA DYREKCJA ARCHIWÓW PANSTWOWYCH
S tr U k t U r a o r g a n i z a c y j n a i z a d a n i a. Naczelna Dy-
rekcja ArchiwÓw Panstwowych, powolana do zycia w 1951 r. jako urzad
centralny podlegly Prezesowi Rady Ministrów, w 1956 r. przeszla do
422
/
MINISTER .
NAUKI I SZKOLNICTWA WYZSZEGO
ARCHiWÓW f!6..NSTWOWYCH
ZAKLAD NAUKOWY
ARCHII iYKI
SPRAW 0ASL.UGI WYDZIAL INFORMACJI
PRAWNF.J I OOKUMENTACJI
>
....
g I SPRAW KONTROLI' BIBLIOTEKA
>
u -
<I:
..,..
Ci
o-
SPRAW CERONt-l:JSCI ARCHIWUM ZAKLADOWE
N
CI
<I:
:I<:
> (I)
3: CENTRALNA
o
Z
KOMISJA METODYCZNA
<I:(I), CENTRALNA KOMISJA ARCHIWAl
NEJ OCE Y DOKUMENTACJI
423
- Wydzialy: Kadr, Budzetowo-Rachunkowy, Organizacyjno-Prawny.
Powolano takze - obok Centralnej Komisji Brakowania Materialów
Archiwalnych (zwanej pózniej Centralna Komisja Oceny Materialów Ar-
chiwalnych) - Centralna Komisje Metodyczna. W 1962 r. powstala
jeszcze jedna komisja - Komisja Zakupu Materialów Archiwalnych.
W 1976 r. przeprowadzono kolejna reorganizacje centralnego urzedu '
zawiadujacego archiwami panstwowymi, dzielac go na:
- Zaklad Naukowo-Badawczy Archiwistyki (pózniej: Zaklad Nau-
kowy Archiwistyki), który skladal sie z Pracowni Teorii i Metodyki
Archiwalnej, Pracowni Edycji Zródel, Pracowni Rewindykacji Archi-
waliów, Biblioteki,
- Wydzialy: Organizacyjno:"Prawny, Kadr, Budzetowo-Rachunkowy.
Dzialaly na9-al te same komisje, co w poprzednim okresie, oraz Ko-
misja Wymiany Mikrofilmów Archiwaliów z Zagranica.
Statut nadany Naczelnej Dyrekcji zarzadzeniem Ministra Nauki
i Szkolnictwa Wyzszego z 22 III 1985 r, jeszcze raz zmienil organizacje
tego urzedu. Przedstawia sie ona obecnie tak, jak to pokazano na tabli-
cy XXXV.
Na czele urzedu stal od chwili jego powolania w 1951 r. Naczelny
Dyrektor Archiwów Panstwowych posiadajacy swego zastepce. Zgodnie
z ustawa z 14 VII 1983 r. oraz odpowiednimi zarzadzeniami Naczelny
Dyrektor jest centralnym organem administracji panstwowej w spra-
wach panstwowego zasobu archiwalnego, sprawuje tez - w imieniu
Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyzszego - zwierzchni nadzór nad naro-
dowym zasobem archiwalnym. Natomiast Naczelna Dyrekcja Archiwów
Panstwowych jest aparatem wykonawczym Naczelnego Dyrektora. Od
r. 1956 utworzono takze przy Naczelnym Dyrektorze organ pod nazwa
Aktyw Doradczy, pózniej zwany Aktywem Opiniodawczo-Doradczym.
w obecnej strukturze -:-.Kolegium.
I' ..'..'.;.
ska, Zigniew Wójcik, Anna--Ptasnikowa, Eugenia Branska, Karol Wey-
man, Wanda Lipinska, Karola Rostocka. Przez wiele lat biblioteke Na-
czelnej Dyrekcji prowadzila Regina Piechota, Prawie wszyscy, to byli
pracownicy archiwów, zwlaszcza warszawskich. Sekretarz Zakladu Nau-
kowo-Badawczego Archiwistyki od 1976 r., Maria Tarakanowska, pra-
cowala poprzednio w Archiwum Akt Nowych, kierownik, od 1980 r..
{ Zakladu, Boleslaw Woszczynski - w Archiwum Wojskowym. Z bie-
giem lat jednak procent bylych czynnych archiwistów w skladzie perso-
nelu Naczelnej Dyrekcji wyraznie zmalal, Stalo sie to szczególnie wi-
doczne w latach siedemdziesiatych.
Stanowisk redaktora "Archeionu", organu Naczelnej Dyrekcji, pia-
stowal nieprzerwanie do swej smierci w 1974 r. Piotr Bankowski, po nim
przez krótki czas Stefan Krzysztof Kuczynski. Po 1976 r. redakcje ujal
w swoje rece bezposrednio Naczelny Dyrektor, Tadeusz Walichnowski,
a nastepnie od r. 1981 Maria Koczerska, która z kolei w r. 1984 ustapila
miejsca Boleslawowi Woszczynskiemu,
R e p r e z e n t o w a n i e a r c h i w ó w n a z e w n a t r z, w s p ó l-
p r. a c a m i e d z y n a r o d o w a, r e w i n d y k a c j e, p r o p a g a n d a,.
Naczelna Dyrekcja rozwinela na szeroka skale wspólprace ze sluzbami
archiwalnymi innych krajów. W 1957 r, Polska zostala przyjeta do Mie-
dzynarodowej Rady Archiwów i dotad pilnie bierze udzial w jej pra-
cach. Delegacje polskie uczestniczyly we wszystkich miedzynarodowych
kongresach archiwalnych i konferencjach okraglego stolu (z wyjatkiem
okraglego stolu w Jerozolimie w 1970 r.). Naczelni dyrektorzy uczestni-
cza tez w spotkaniach szefów sluzb archiwalnych krajów socjalistycz-
nych, odbywanych od 1968 r. co dwa lata (jedno ze spotkan, trzecie
z kolei, odbylo sie w 1972 r. w Jablonnie k. Warszawy),
Ze sluzbami archiwalnymi wielu krajów podpisano umowy dwu-
stronne o wspólpracy, przewidujace wymiane mikrofilmów, publikacji,
doswiadczen, niekiedy takze wspólne badania i wydawnictwa. Akcje te-
rozpoczeto pod koniec lat piecdziesiatych - w 1977 r, realizowano 17 ta:-
kich umów, m. in. ze wszystkimi krajami socjalistycznymi, a takze
z Austria, Belgia, Dania, Francja, Grecja, Holandia, Hiszpania, Wlocha-
mi i Niemiecka Republika Federalna. . /
Prowadzono dalej, zaczeta bezposrednio po zakonczen}U wojny akcje-
rewindykacyjna. Najwieksze transporty akt przybyly ze Zwiazku Ra-
dzieckiego (w 1952 r., a nastepne w latach 1961 - 1962), z którymi wró-
cily materialy archiwalne wywozone w swoim czasie z ziem polskich
przez Niemców, a niekiedy i. archiwalia zabrane ongis do Rosji przez.
wladze carskie, W dniu 13 V 1960 r, zawarto porozumienie o wymianie
z Niemiecka Republika Demokratyczna, w nastepstwie której wplynely
w latach 1961 - 1963 znaczne ilosci akt z Greifswaldu, Poczdamu i Merse-
425
,
burga. Wiekszy transport akt z tego kraju wplynal do archiwów polskich
takze w poczatkach 1980 r. W 1962 r. wznowiono wymiane z Czechoslo-
wacja (prowadzono ja po ,wojnie juz w 1948 r.). W 1960 r, zawarto umo-
we z Austria; umowa ta przyniosla stronie polskiej nowe doplywy akt.
Do zadan Naczelnej Dyrekcji jej statut z 1957 r. zaliczyl takze "po-
pularyzacje i upowszechnianie bogactw kulturalnych przechowywanych
w archiwach przez publikacje i wystawy archiwalne", Ale juz wczesniej,
reprezentujac archiwa panstwowe wewnatrz kraju, urzad ten rozwinal
na szeroka skale propagande zasobu archiwalnego, Ten kierunek dzialal-
nosci zostal zapowiedziany w przemówieniu Rafala Gerbera na konfe-
rencji wroclawskiej archiwistów w 194'8 r.; wskazal on, ze archiwa po-
winny dazyc do zainteresowania spolczenstwa swoja praca i posiadanym
zasobem. Stad inspiracje wladz archiwalnych' do urzadzania przez archi-
, \ wa wystaw oraz podjete przez sama Naczelna Dyrekcje próby zintensy-
fikowania propagandy archiwów podczas j, Tygodni Archiwów". Pierw-
szy taki tydzien obchodzono 7 -14 IX 1958, nastepne 12 - 2'0 X 1963,
20 - 27 X 1968, 9 - 15 V 1973, w koncu 1979 r. i ostatni 15.. 20 X 1984.
I' W okresie tygodni urzadzano szczególnie duzo wystaw, pokazów, orga-
nizowano sesje i konferencje, naukowe, wydawano afisze i druki oko-
l licznosciowe, wyglaszano pogadanki i odczyty, Wprzegano do tej akcji
srodki masowego przekazu: radio, telewizje, film i prase.
I R o z b u d o was i e c i a r c h i wal n e j. Na podstawie dekretu
I z 1951 r. i rozporzadzenia o sieci archiwalnej Naczelna Dyrekcja przy-
stapila do szybkiej rozbudowy sieci archiwów centralnych, wojewódz-
I I
kich, ich oddzialów terenowych i archiwów powiatowych. Archiwa cen-
tralne i wojewódzkie powolywal Prezes Rady Ministrów (od 1956 r.
I, wlasciwy minister), oddzialy i archiwa powiatowe - Naczelny Dyrektor
Archiwów. Od 1957 r. archiwa wojewódzkie miejskie nazywano "Archi-
fI( wum miasta... i województwa...". Do 1957 r. archiwa powiatowe trakto-
wano, jako przejsciowe skladnice akt, od tej daty staly sie pelnoprawny:-
mi archiwami o wlasnym stalym zasobie.
Archiwa tworzyly hierarchie: centralne i wojewódzkie podlegaly
wprost Naczelnej Dyrekcji, oddzialy terenowe i archiwa powiatowe -
!
archiwom wojewódzkim. Wlasciwosc terytorialna poszczególnych archi-
wów zsynchronizowana byla. z podzialem administracyjnym kraju. Po
!' pelnej rozbudowie sieci kazde województwo (z wyjatkiem miejskich) po-
siadalo swoje wlasne oddzielne archiwum panstwow. Oddzialy tereno-
we i archiwa powiatowe dzialaly zwykle na obszarze 3 - 4 powiatów. Dla
powiatów ,lezacych najblizej miasta wojewódzkiego role archiwum po-
wiatowego pelnilo albo archiwum wojewódzkie, albo tworzono dla nich '
odrebne archiwum powiatowe, obok wojewódzkiego, w miescie bedacym
siedziba wladz wojewódzkich.
W chwili wydania nowego dekretu o archiwach w obrebie panstwa
426
'-,
't ",>'
<GDANSK 1
2
3
. 4
5
6
... 1
4
5
.;;;1 6
428
- Archiwa centralne: Archiwum Glówne Akt Dawnych, Archiwum
Akt Nowych i Archiwum Dokumentacji Mechanicznej.
- Archiwa wojewódzkie i podlegle im oddzialy terenowe, oraz ar-
chiwa powiatowe:
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Bialymstoku; archiwa powia-
towe w Bielsku Podlaskim, w Elku, w Lomzy, w Suwalkach.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Bydgoszczy; oddzialy tere-
nowe w Inowroclawiu i w Toruniu; archiwa powiatowe w Bydgoszczy,
Chojnicach, Grudziadzu i Wloclawku.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Gdansku; powiatowe archi-
wa w: Elblagu, Gdansku, Gdyni, Malborku, Tczewie i Wejherowie.
Wojwódzkie Archiwum Panstwowe w Katowicach; oddzialy tereno-
we w: Cieszynie, Czestochowie, Gliwicach, Pszczynie; archiwa powiatowe
w: Bedzinie, Bielsku, Bytomiu, Tarnowskich Górach.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Kielcach; oddzial terenowy
w Radomiu; archiwa powiatowe w: Jedrzejowie, Konskich, Pinczowie,
Sandomierzu i Starachowicach.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Koszalinie; odzial terenowy
w Slupsku; archiwum powiatowe w Szczecinku.
Archiwum Panstwowe Miasta Krakowa i Województwa Krakowskie-
go; oddzial terenowy w Nowym Saczu; archiwa powiatowe w Bochni,
Chrzanowie, Krakowie, Nowym Targu, Oswiecimiu, Tarnowie i w
Zywcu.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Lublinie; archiwa powiato-
we w Chelmie, Krasniku, Lukowie, Zamosciu,
Archiwum Panstwowe Miasta Lodzi i Województwa Lódzkiego; od
dzial terenowy w Piotrkowie; archiwa powiatowe w: Leczycy, Lodzi,
LowiCzu, Pabianicach, Sieradzu, Skierniewicach i Tomaszowie Mazo-
wieckim.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Olsztynie; oddzial terenowy
w Moragu; archiwa powiatowe w Mragowie i w Szczytnie.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Opolu; oddzial terenowy
w Brzegu; archiwa powiatowe w Kluczborku, w Nysie i w Raciborzu.
Archiwum Panstwowe Miasta Poznania i Województwa Poznanskie-
go; oddzial terenowy w Kaliszu; archiwa powiatowe w Gnieznie, w Ko-
ninie, w Lesznie, w Pile i w Poznaniu. /.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Rzeszowie (i siedziba w Prze-
myslu); oddzialy terenowe w Jasle i w Rzeszowie; archiwa powiatowe
w Przeworsku, w Sanoku i w Tarnobrzegu.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Szczecinie; archiwa powiato-
we w Gryficach i w Stargardzie. ,
Archiwum Panstwowe Miasta Warszawy i Województwa Warszaw-
skiego; oddzialy terenowe w Plocku i w Siedlcach; archiwa powiatowe
429
w Mlawie, w Nowym Dworze (z siedziba w Modlinie), w Otwocku, w Pia-
secznie (z siedziba w Górze Kalwarii) i w Zyrardowie.
Archiwum Panstwowe Miasta Wroclawia i Województwa Wroclaw-
skiego; oddzialy terenowe w Legnicy i w Jeleniej Górze; archiwa po.- wiatowe w Klodzku, w Lubaniu Slaskim, w Walbrzychu i we Wroclawiu.
Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Zielonej Górze (z siedziba
w Starym Kisielinie); oddzial terenowy w Gorzowie Wielkopolskim; ar-
chiwa powiatowe w Sulechowie, w Szprotawie i w, Swiebodzinie.
Reforma administracji Znoszaca w 1975 r. powiaty i wprowadzajaca
nowy podzial kraju na 49 województw zmienila dosc gruntownie siec
archiwów. Zwiekszono liczbe archiwów wojewódzkich do 33, skasowano
archiwa powiatowe: czesc z nich zamieniono na oddzialy archiwów wo-
jewódzkich, czesc zlikwidowano w ogóle, w niektórych jednak wypad,-
kach zostawiono lokale z aktami na miejscu, jako tzw. ekspozytury ar-
chiwów wojewódzkich. Wszystkich placówek archiwalnych bylo odtad
68. Zrezygnowano ze stosowanej w kilku wypadkach nazwy "archiwum
panstwowe miasta i województwa" przywracajac jednolita: "wojewódz-
kie archiwum panstwowe w...".,Jedynie archiwum warszawskie przybra-
lo nazwe "Archiwum Panstwowe Miasta Stolecznego Warszawy". Nowa
siec wedlug stanu na, koniec 1977 r. przedstawia schemat XXXVIb.
Po r. 1977 na bazie ekspozytur powstalo kilka nowych oddzialów
wojewódzkich, a zamiast jednego z oddzialów powolano z dniem 1 I 1980
nawe archiwum .wojewódzkie w Slupsku. Juz po uchwaleniu przez sejm
w 1983 r. ustawy archiwalnej zlikwidowano jako samodzielne placów-
ki Archiwum Panstwowe w Skierniewicach, z siedziba w Zyrardowie.
Archiwum Panstwowe w Nowym Saczu z siedziba w Nowym Targu oraz
Archiwum Panstwowe w Tarnobrzegu, z siedziba w Sandomierzu. Zmia-
ny te mialy miejsce w 1985 r. Ale juz wczesniej, zgodnie z ustawa za-
mieniono nazwy: "wojewódzkie archiwum panstwowe w..." na: "archj-
wum panstwowe w...". Archiwa/sieci panstwowej podleglej Naczelnemu
Dyrektorowi Archiwów zostaly dalej omówione wedlug stanu z r. 1985.
Stan na 1 I 1986 pokazany zostal w zamieszczonym na koncu pracy'
aneksi (37 archiwów panstwowych 'i 54 ich oddzialy). I'
\ l' ,
Naczelny Dyrektor Archiwów Panswowych
a archiwa spoza sieci archiwów panstwowych mu
p o d 1 e g l y c h. Przepisy prawne z lat 1951 - 1952 wylaczyly spod wla-
dzy Naczelnego Dyrektora Archiwów archiwa Ministerstwa Bezpieczen-
/ stwa Publicznego (pózniej: Ministerstwa Spraw Wewnetrznych), Minis-
terstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Pol-
skiej Zjednoczonej Partii Robotnjczej, Zjednoczonego Stronnictwa Lud(}Oo
wego i Stronnictwa Demokratycznego. Wytworzyly' sie jednak pewne
formy wspólpracy i istnialo niewatpliwie od4zialywanie panstwowej sluz-
by archiwalnej na pozostale archiwa w zakresie metodyki archiwalnej.
430
;1.
- 'Zl.' , .
ti
431
r
cych sie periodycznie spotkaniacll-. Z kolei dyrektorzy archiwów woje-
wódzkich zwolyWali konferencje szefów podleglych im placówek archi-
walnych (czesto laczone z zebraniami naukowymi). Dzialanie kazdego
archiwum opiera sie na dokladnym planie pracy, z którego wykonania
skladane jest nastepnie sprawozdanie. Wypracowano tez normy pracy
archiwalnej, których - zwlaszcza w niektórych latach - nalezalo skru-
pulatnie przestrzegac. Wladze archiwalne wizytowaly archiwa panstwo-
we, przy czym do grona wizytatorów powolywano takze archiwistów
z sasiednich archiwów.
Panstwo lozy na utrzymanie archiwów znaczne sumy. Rozbudowa
-sluz1;>y archiwalnej na poczatku lat piecdziesiatych uwarunkowana byla
,duzym wzrostem budzetu archiwów panstwowych. Doszedl on ok. 1959 r.
,do sumy 24 mln zl i blisko 100 mln w 1977 r. W r. 1985 biezace wydat-
ki Naczelnej Dyrekcji i podleglych jej archiwów wynosily prawie
846 mln, a wydatki na inwestycje i kapitalne remonty - 78 mln. Wy-
-datki panstwa na archiwa sa jednak stosunkowo nizsze, niz na tego ro-
-dzaju pokrewne archiwom instytucje, jak biblioteki i muzea.
Wzrost zatrudnienia w archiwach, oczywisty wobec rozszerzenia sieci
archiwalnej i wzrostu zadan sluzby archiwalnej, przypadl przede wszyst-
kim na lata piecdziesiate. W 1951 r. bylo w archiwach 429 pracowników
(w tym 217 archiwistów, 161 pracowników administracyjnych i obslugi
.()raz 51 pracowników Naczelnej Dyrekcji), w 1955 r. - juz 740. Po chwi-
lowym zahamowaniu wzrostu w latach nastepnych znów poczeto powiek-
szac personel archiwów. W 1977 r. liczba etatów w panstwowej sluzbie
archiwalnej wynosila 1156, w tym 789 archiwistów, 129 pracowników
administracyjnych i 238 obslugi. Natomiast w koncu 1980 r. dysponowa-
ly archiwa 1199 etatami, pod koniec zas r. 1985 zatrudniano 1234 osoby,
Sprawe siatki stanowisk, kwalifikacji i uposazenia pracowników
.sluzby ax:chiwalnej uregulowanó w 1958 r. (rozporzadzeniem Rady Mi-
nistrów z dnia 29 IX). Wprowadzono wówczas w arc:hiwach 12 stanowisk
-sluzbowych: kustosza (konserwatora archiwalnego), adiunkta archiwal-
nego (zastepce konserwatora), starszego archiwisty (starszego asystenta
konserwatorskiego), archiwisty (asystenta konserwatorskiego), mlodsze- go archiwisty (mlodszego konserwatora archiwalnego), praktykanta ar-
,chiwalnego ze stazem, praktykanta archiwalnego bez stazu, technika ar-
chiwalnego, starszego laboranta, laboranta, starszego magazyniera archi-
walnego. Od kandydatów na pierwsze 6 stanowisk wymagano ukoncze-
nia studióW' wyzszych. W r, 1974 wprowadzono stanowiska tzw, doku-
mentalistów (równolegle do stanowisk archiwistów). Pracownicy dzialal-,
nosci podstawowej archiwów zostali objeci ustawa z 16 IX 1982 r. o pra-'
cownikach urzedów panstwowych.
Zalacznik do zarzadzenia Ministra Pracy, Plac i Spraw Socjalnych
:z dnia 23 I 1984 przewiduje nastepujace stanowiska dla pracowników
432 I
J
'ARTIE
POLITYCZNE
"'INISTERSTWA I
% g
i . MINISTER ,
g
.. ..
uzI
3 o
SZKOLNICTWA WYZSZEGO ...I z
... o
..
! :;
:3
------------------------------------------T--,----,
AKT NOWYCH
I I I
DOKUM MECHAN
MNSTWOWYCH I I
ARCHfWA I .....CHIWUM
MM I GUS
l I I
I l I w WA os ZA WIE
D
s2
. WHI I 'uli
PO"". I UMK ; II :I i li! o I i< i
::\ i< i Ji ... ii
.....
ZL ZL % o
%
;: ..
"
f-IJ
I
Zi J'ifi" j!Ng
. .." .."
li ....e!Ol..!! "Z., Iz"f -5i't..
11s . "J I f
o
'UL
..e. . !" .."
.. 55 e
. . ... .
MINISTER
NAUKI, SZKOlNICTWA WYZSZEGO I TECHNIKI
.,
NACZELNA OVJIIIJCCJA
W WARSZAWIE
I -! I : : : I
: z l: : I if 31 I
E e :!I t : I I
,Ii i! ..
'" iO
uw l J
" .
" .. N
.
1:
i!i
l.
" o
i '"
.z
-o g
.. '"
a
..
1 . Oj
i: UMK t
uwrl
[Y
UMCS
o
'UL
'Ii
XXXVIb. Organizacja archiwów podleglych Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych (w 1977 r.)
I
c
panstwowych archiwów: l - dyrektor, 2 - zastepca dyrektora, 3 '
kustosz, glówny specjalista, kierownik oddzialu, dzialu, pracowni, 4 -
starszy archiwista, starszy dokumentalista, glówny ksiegowy, kierownik
placówki terenowej, 5 - archiwista, dokumentalista, specjalista, starszy
konserwator archiwalny, kierownik pracowni fotograficznej, 6 - kon-
serwator archiwalny, starszy fotograf, 7 - starszy laborant, starszy re-
ferent, starszy ksiegowy, 8 - mlodszy archiwista, mlodszy dokumen-
talista, mlodszy konserwator archiwalny, fotograf, laborant, 9 - refe-
rent, ksiegowy, 10 - pomocnik archiwalny, pomocnik dokumentalisty.
pomocnik konserwatora archiwalnego.
W r. 1962 (uchwala Rady Ministrów z dnia 27 IV) zezwolono na
zatrudnianie w archiwach panstwowych samodzielnych i pomocniczych
pracowników nauki na stanowiskach identycznych, jak w innych insty-
tucjach naukowych. Samodzielnych pracowników nauki zatrudniano
zreszta w archiwach juz wczesniej. Od r. 1962 obowiazywaly wiec w ar-
chiwach dwie równolegle siatki pracownicze. Liczba osób zatrudnionych
w ramach siatki badawczej byla poczatkowo nieznaczna (w 1965 r. -
85). stopniowo jednak zaczela wzrastac. by dojsc do 178 osób w 1977 r.
(w tym 13 samodzielnych pracowników nauki) oraz 236 w r. 1981. W wy-
niku przeprowadzonego w nastepnych latach przegladu kadry nastapilo
jednak zmniejszenie liczby pracowników naukowych do 95 Vf r. 1985.
Juz Wydzial Archiwów Panstwowych przystapil w 1949 r. do szko-
lenia archiwistów na kilkutygodniowych kursach. Naczelna Dyrekcja
Archiwów ten system podnoszenia kwalifikacji pracowników archiwów
panstwowych jeszcze rozbudowala. W latach 1950 - 1954 odbylo sie kilka
kursów o charakterze ogólnym (wykladano podstawy archiwistyki)
m. in. w Jarocinie, Krakowie. Warszawie. Gdansku, Szczecinie i Pozna-
niu. Równoczesnie' prowadzono kursy specjalistyczne (metodyka opraco-
wywania specjalnych rodzajów' materialów archiwalnych. paleografia
i neografia). które zaczely przewazac w latach nastepnych.
Z inicjatywy Zwiazku Bibliotekarzy i Archiwistów Polskich oraz
Wydzialu Archiwów wprowadzono tez w 1951 r. specjalizacje archi-
wistyczna na kierunku historii uniwersytetów w Warszawie i Toruniu.
próbowano tez podobna specjalizacje wprowadzic na Uniwrsytecie Ja-
giellonskim. Utrzymala sie tylko specjalizacja w Toruniu. Dopiero
w 1961 r. do ksztalcenia archiwistów przystapil takze Uniwersytet
. Wroclawski. a w latach siedemdziesiatych równiez inne uczelnie
(Gdansk - 1972, Katolicki Uniwersytet Lubelski - 1973. Poznan -
1975. Warszawa - 1976. Lublin - 1978, Katowice - 1978, Kraków -
1980). Niektóre uniwersytety (Wroclaw, Torun) prowadza studia zaoczne.
rozpoczeto tez doszkalanie archiwistów na studiach podyplomowych (To-
run - 1973. Warszawa - 1975).
28 - Archiwistyka 433
I
.......
,..-
w Polsce zajmuja gmachy specjalnie budowane na cele archiwalne: gdanskie i szczecinskie, gmachy te reprezentuja jednak bardzo dawny
styl budownictwa archiwalnego, pochodza bowiem z przelomu XIX/
XX w. (Pomieszczenia magazynowe w Gdansku zostaly unowoczesnione
przy odbudowie po ostatniej wojnie).
Równoczesnie z rozwojem bazy lokalowej postepowalo wyposazanie
archiwów w niezbedny sprzet. Do 1960 r. magazyny zabudowywano re-
galami drewniaymi, potem drewniane zaczeto stopniowo wymieniac na
metalowe. Pracownie naukowe otrzymaly czytniki do lektury mikrofil-
mów. Stan technic!mego wyposazenia archiwów nie osiagnal jednak po-
ziomu zadowalajacego.
Przy trzec archiwach (Dokumentacji Mechanicznej, gdanskim
i poznanskim) uruchomiono osobne pracownie fotograficzne i mikrofil-
mowe. Stopniowo liczbe Stanowisk do mikrofilmowania zasobu archiwal-
,
I
434 I
I
"I
i
"
I
.Il
nego zwiekszano. W r. 1985 dzialaly takie stanowiska w archiwach
w Gdansku, Kielcach, Krakowie, Lodzi, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie,
Wroclawiu i Zielonej Górze, a w Warszawie w ArchiwU'In Glównym Akt
Dawnych i w Archiwum Dokumentacji Mechanicznej. Przy Archiwum
Glównym stworzono Centralne Laboratorium Konserwacji Archiwaliów,
pracownie sfragistyczna (druga posiada Archiwum we Wroclawiu) i kon-
serwatorsko-introligatorska. Pracownie do tzw. malej konserwacji po.-
wstaly we wszystkich wiekszych archiwach. Wszystie archiwa posiada
ja tez swoje bibliotei podreczne, niektóre, jak biblioteka Archiwum
Glównego lub AP w Krakowie, bardzo zasobne, stanowiace powazne
warsztaty pracy naukowej.
O p i e k.a n a d n a r a s t a j a c y m z a s o b e m. Wprowadzenie po-
jecia "panstwowy zasób archiwalny" doprowadzilo z kolei do powsta-
nia okreslenia "narastajacy zasób archiwalny' (materialy przed ich prze-
jeciem przez archiwa wieczyste). Totez oddzialywanie phnstwowej sluz-
by archiwalnej na przedpolu archiwalnym zaczeto po 1951 r. coraz
czesciej okreslac jako opieke nad narastajacym zasobem archiwalnym.
Podstawy prawne dzialania w tym kierunku stwarzal dekret z 1951 r.
stwierdzajacy, ze. bez zezwolenia wlasciwej wladzy archiwalnej nie wol-
no materialów archiwalnych brakowac ani niszczyc. Do zorganizowania
procesu udzielania zezwolen na wybrakowanie i zniszczenie akt powola-
no w 1954 r. Centralna Komisje Brakowania Materialów Archiwalnych
przy Naczelnej Dyrekcji (pózniej: Centralna Komisja Oceny Materialów
Archiwalnych, wreszcie: Centralna Komisja Archiwalnej Oceny Doku-
mentacji), która. nadzorowala prace podobnych komisji zorganizowanych
w poszczególnych archiwach wojewódzkich i w Archiwum Akt Nowych.
Komisja Centralna inicjowala i opiniowala projekty przepisów doty-
czacych postepowania z aktami (m. in. instrukcje kancelaryjne, wykazy
akt) i zatwierdzala równiez wnioski w sprawie brakowania wewnatrz
archiwów panstwowych; komisje przy archiwach zatwierdzaly zglaszane-
przez zaklady pracy propozycje' wybrakowania. W wypadkach watpli-
wych archiwisci przprowadzali ekspertyzy (ich liczba doszla do 3 tys.
w 1958 r., potem zaczela malec). W celu przeciwdzialania próbom omija-
nia archiwów przy przekazywaniu akt na makulature sluzlja archiwalna
przeprowadzala kontrole zbiornic makulatury (w 1956 r. -f ponad 6 tys.,
potem coraz mniej wobec coraz mniejszej ilosci wykroczen ze strony
zakladów pracy).
Poszukiwano r6znych dróg' usprawnienia brakowania. Pod koniec
lat piecdziesiatych ustalono, ze pewne rodzaje akt moga byc przez zakla-
dy pracy kierowane do zbiornic makulatury na podstawie tzw. stalych
zwolnien, bez kazdorazowej zgody panstwowej sluzby archiwalnej (akta
tzw. kategorii C, potem Bc).
Archiwa polskie przyjely tez pewne istotne novum w tej dziedzinie .
I
I
I
435
I
-I
!
...
'-..,,
436
l .............
rzadzeniem Naczelnego Dyrektora nr 20 z 10 XII 1972 r. oraz zarzadze-
niem nr 21 z dnia 9 XII 1977 r.
Dzialalnosc Naczelnej Dyrekcji i podleglych archiwów zabezpieczyla
na ogól skutecznie zachowanie najbardziej wartosciowych materialów
archiwalnych narastajacych wspólczesnie. Nie udalo sie jedynie zacho-
wac w pelni wszystkich interesujacych akt z pierwszych lat istnienia
Polski Ludowej.
W latach siedemdziesiatych jednak sami archiwisci (B. Kroll, M. Mo-
tas, M. Tarakanowska) ocenili dotychczasowe metody opieki nad narasta-
jacym zasobem., jako nie w pelni prawidlowe. Z jednej strony zaczeto
protestowac przeciw zbyt daleko posunietej ingerencji archiwów w we-
wnetrzna biurowosc zakladów pracy, z drugiej - zwracano uwage, ze
dotychczasowy system selekcji przeznacza zbyt wielkie ilosci akt do
wieczystego przechowywania.
D z i a l a l n osc n a u k o w a,- i n f o r m a c y j n a i w y d a w n i-
c z a. Statut Naczelnej Dyrekcji wymienial takze wsród zadan tego urze- du "prowadzenie prac naukowo-badawczych \ oraz planowanie, kierowa-
nie i nadzorowanie prac naukowo-badawczych archiwistów w zakresie
archiwistyki i archiwoznawstwa". Zadanie to realizowala Naczelna Dy-
rekcja za posrednictwem Biura Prac Naukowych, a od r. 1976 - Za-
kladu Naukowo-Badawczego Archiwistyki (potem: Zakladu Naukowego
Archiwistyki). Dzial Wydawnictw Biura zapewnial sprawne publikowa-
nie prac naukowych, biblioteka i osrodek bibliograficzny stanowily za-
plecze arsztatowe; bezposredni wklad do badan wnosil Dzial Metodycz-
ny i funkcjonujace przy nim komisje. Praca naukowa przybierala r6zne
formy.
Od 1951 r. organizowano ogólnopolskie konferencje metodyczne (od-
bylo sie ich razem 7) inspirujace opracowywanie nieraz zupelnie nowej
problematyki archiwalnej; dorobek ich utrwalany bywal na lamach "Ar-
cheionu". Od 1977 r. zaczeto zamiast nich urzadzac krajowe konferencje
pracowników naukowo-bad.awczych archiwów panstwowych (odbyly sie
trzy: w Poznaniu, w Katowicach i w Warszawie). Od 1958 r. z inicjaty-
wy Naczelnej Dyrekcji poszczególne archiwa poczely organizowac kon-
ferencje regionalne poswiecone rozmaitej problematyce archiwalnej lub
lokalno-historycznej. Od konca lat szescdziesiatych odbyto wiele takich
sesji z okazji jubileuszy archiwów, które to sesje z regulY inspirowaly
wszczecie badan nad dziejami archiwów. /
Dzial Metodyczny Biura Prac Naukowych (obecnie Zaklad Nauko-
wy Archiwistyki) zajmowal sie opracowywaniem instrukcji metodycz--
nych ujednolicajacych i podnoszacych na wyzszy poziom prace w archi-
wach. Wspólpracowala w tym zakresie Centralna Komisja Metodyczna
powolana w 1958 r. "dla rozpatrywania podstawowych problemów me-
437
todycznych w dziedzinie archiwistyki". Powolywano tez komisje czaso-
we dla rozwiazania konkretnych problemów, np. dla okreslenia podstaw
metodycznych opracowywania akt miejskich. Do wazniejszych przygoto-
wanych iJnstrukcji metodycznych naleza m.in.: Q opracowywaniu wstepu
do inwentarza archiwalnego (1952), o porzadkowaniu zbiorów kartogra-
fizycznych (1952 i 1957), o opracowywaniu akt gminnych (1954), akt banko-
wych (1954), akt podworskich (1955), akt miejskich (1958), inwentarzy
ksiazkowych (1960), akt !tancelarii austriackiej (1961), pieczeci (1961). Ich
teksty opublikowane ly w Zbiorze przepis6w archiwalnych opr. przez
M. B i e l i n s k a i A. P t a s n i k o w a (Warszawa 1961) lub w postaci
artykulów w "Archeionie". Instrukcje przygotowane nastepnych la-
tach czekaja na wydanie w oczekiwanej nowej edycji Zbioru. Dotycza
one m.in, opracowywania fotografii (1969), dokumentacji projektowej
(1966), nagran (1972), akt organów wladzy i administracji szczebla woje-
wódzkiego (1981) i szczebla powiatowego oraz gromadzkiego (1981). Do-
swiadczenia ze stosowaniem instrukcji i wytycznych z lat piecdziesiatych
spowodowaly wydanie nowych wytycznych tyczacych opracowywania
dokumentów pergaminowych i papierowych (1981) i archiwów podwor-
skich (1983).
W celu zintensyfikowania dzialalnosci naukowej samych archiwi-
stów wladze archiwalne juz pod koniec lat czterdz.iestych wprowadzily
obowiazek posiedzen naukowych w archiwach. Mimo to przez wiele lat
nie istnialy zorganizowane formy kierowania centralnie praca naukowa
pracowników archiwalnych. Dopiero w drugiej polowie lat szescdziesia-
tych nastapila w tej sprawie radykalna zmiana. Naczelna Dyrekcja
rchiwów wprowadzila mianowicie planowanfe badan dotyczace calej
panstwowej sluzby archiwalnej, z wysunieciem na czolo problematyki
archiwalnej i wlaczeniem tych badan do obowiazków sluzbowych archi-
wistów. Równoczesnie, z wybitnych specjalistów' od okreslonej tematyki
stworzono zespoly naukowo-badawcze opracowujace tematy szczególnie
wazne dla archiwów.
Od 1971 r. dzialalo 13 takich zespolów zajm:uj-.cych sie badaniami,
nad nastepujacymi tematami: ksztaltowanie narastajacego zasobu w za-
kresie dokumentacji aktowej, audiowizualnej i technicznej; metody opra-
cowywania akt kancelarii urzedów i instytucji okresu ksiegi wpisów;
informatyka w archiwach; organizacja pracy w archiwach; normy doty-
cz;ace konserwacji materialów archiwalnych; integrowanie dzialalnosci
archiwów zakladowych i osrodków informacji naukowej, technicznej
i ekonomicznej; kryteria selekcji jednostek organizacyjnych podlegaja-
_cych nadzorowi archiwów; terminologia archiwalna; metody opracowy-;
wania XIX- i XX-wiecznycp akt sadowych; ocena akt administracji
popruskiej; kryteria oceny akt powstajacych w instytucjach kultury,
w instytucjach zajmujacych sie zatrudnieniem i placami; metody brako-
wania i porzadkowania akt podworskich. W latach nastepnych niektóre
, 438
L
I'
439
IL....-
- ---...-- .._ __ . ._____ ..,.........--,.._----_________-r.- T
!
Jej zadania'obejmowaly:
,,1) opiniowanie ogólnych zasad programowych Naczelnej Dyrekcji
Archiwów z uwzglednieniem koordynacji tych zasad z potrzebami ,nauki
polskiej [...J, 2) inicjowanie prac naukowo-badawczych i wydawniczych
w zakresie archiwistyki i archiwoznawstwa, 3) opiniowanie zasad i pro-
gramów szkolenia kadr archiwalnych, 4) rozpatrywanie spraw dotycza-
cych organizacji panstwowej sluzby archiwalnej, 5) opiniowanie zasad
i trybu brakowania materialów archiwalnych, 6) rozpatrywanie innych
spraw przedstawianych przez naczelnego dyrektora archiwów panstwo-
wych" .
Z biegiem czasu Radzie Archiwalnej powierzono tez sprawy zwia-
zane z przekwalifikowaniami i awansami pracowników naukowych w ar-
chiwach.
Kadencja Rady jest trzyletnia, a jej 20 czlonków powolywal prezes
Rady Ministrów (pózniej wlasciwy resortowy minister) sposród pracow-
ników nauki zatrudnionych w rozmaitych instytucjach naukowych
i w archiwach, Z reguly w kazdorazowej Radzie zasiada obok historyków
z Instytutu Historii PAN i uniwersytetów kilku dyrektorów archiwów
podleglych Naczelnej Dyrekcji oraz archiwów wyodrebnionych.
Od czasu wydania nowej ustawy w 1983 r. Rada jest organem do-
radczym i opiniodawczym Naczelnego Dyrektora Archiwów Panstwo-,
wych. Moze sie wypowiadac w sprawie calego narodowego zasobu archi-
walnego. Liczy 31 czlonków, w tym takze przedstawicieli archiwów prze-
chowujacych zasób archiwalny niepanstwowy. Organami Rady sa: ze-
branie ogólne, prezydium i przewodniczacy. Jej sekretariat prowadzony
jest przez Wydzial Prezydialny Naczelnej Dyrekcji Archiwów,
Stanowisko przewodniczacego od r. 1953 piastowali kolejno znani
historycy: Tadeusz Manteuffel, Marian H. Serejski, Czeslaw Madajczyk
oraz (od r. 1981) - Zygmunt Mankowski.
440
.... J..j
w6w i wiele innych. To z inicjatywy i na wniosek Rady Archiwalnej
wystapiono juz w 1958 r. o zaliczenie archiwów do instytucji nauko-
wych.
Rada Archiwalna stala sie pozyteczna platforma stalej wymiany po-
gladów pomiedzy wladzami archiwalnymi oraz uzytkownikami archiwów
ze swiata nauki.
ARCHIWA PSTWOWE
guJaminy.i
W Archiwum Akt Nowych oraz w archiwah wojewÓdzkich powola-
no komisje brakowania (pózniej oceny) materialów archiwalnych. W ar-
chiwach centralnych oraz w archiwach wojewódzkich dysponujacych
bardziej doswiadczonym personelem powstaly w 1958 r. komisje meto-
dyczne (niektóre wspólne dla kilku archiw6w). Rozpatrywaly one wszel-
kie problemy metodyczne wynikajace z biezacej pracy i opiniowaly wy-
konywane w archiwum prace.
441
-..""
Wszystkie wieksze archiwa posiadaly takze osobne dzialy admini-
tracyjno-finansowe (sekretariat i rachube). Jak juz o tym wspomniano,
przy wiekszych archiwach stworzono takze pracownie do tzw. malej
konserwacji. Archiwum Dokumentacji Mechanicznej, archiwa panstwowe
w Gdansku i Poznaniu uzyskaly takze wlasne pracownie fotograficzne
i mikrofilmowe.
Od 1965 r. rozpoczeto prace nad nowelizacja statutów. Zarzadzeniem
Naczelnego Dyrektora Archiwów Panstwowych z dnia 26 I 1970 r. wpro-
wadzono w zycie nowy ramowy statut archivv.um wojewódzkiego, który
posluzyl za podstawe do zmiany statutów szczególowych. W ciagu dwu
lat (1970 - 1971) -wszystkie archiwa wojewódzkie otrzymaly nowe statuty.
Znowelizowano takze statuty archiwów centralnych.
Reforma polegala przede wszystkim na zmniejszeniu liczby oddzia
NACZELNY DYREKTOR ARCHIWÓW
r-----.,
DYREKTOR
I Kolegium L.__ ___..J
...---,..,----.,
Komisja I
L !!.1. e .!.°El.C!n.£l_ _ J
-----------.
Oddzlol akt do ,Oddz, ewidencji, I Komisjo archiwol- I
konca X VIII w. , informacji i nej oceny I
udost pniania L d.?utcl.i _ _ J
Pracownia
naukowa
Oddzial akt od
konca XVIII Yl Biblioteka
do 191,5r. Filmoteka
Pracownia
reprogroficz .
Oddzial akt PRL konserw.
, I
lów. Zasób dzielono teraz wylacznie chronologicznie, najczesciej na akta
okresu staropolskiego, akta XIX - XX w, do r. 1945 i akta po 1945 r.
(Polski Ludowej). W wiekszosci archiwów tworzono tylko po dwa od-
dzimialo
aly - aktaposiadac
do 1945 r, i od tegojeden
roku, nie wszedzi e bowiem przecho- wywano wieksze ilosci akt staropolskich. Poza tym kazde archiwum
oddzial funkcyjny pod nazwa "Udostepnianie, ewi-
dencja, konserwacja i reprografia zasobu".
, W nastepstwie reformy 9 archiwów wojewódzkich przyjelo strukture
3-0ddzialowa, 6 archiwów 4-oddzialówa i dwa 5-oddzialo'"fa (\\7 tym po
jednym oddziale funkcyjnym). Archiwum w Gdansku stworzylo jednak
2 Óddzialy funkcyjne (oddzielnie - pracownia naukowa i biblioteka, od-
dzielnie - reprografia i konserwacja), a archiwum w Poznaniu az 3
(pracownia naukowa wraz z filmoteka i biblioteka,. pracownia reprogra-
442
, l
ficzna, pracownia konserwatorska), Tak jak i w okresie poprzednim
wszystkie wieksze archiwa posiadaly dzialy administracyjno-finansowe.
Reforma spotkala sie z uwagami krytycznymi. Wskazywano zwlasz-
-cza na trudnosci podzialu calego zasobu wedlug kryteriów chronologicz-
nych. Mimo to podstawowe zasady podzialu zasobu zachowano przy
kolejnej reformie przeprowadzonej w 1976 r. Nie miala ona juz tak za
sadniczego charakteru jak poprzednia z lat 1970/1971, byla ,jednak ko-
-itieczna ze wzgledu na powolanie nowych archiwów panstwowych i zmia-
ne struktury archiwów terenowych. W 1976 r. wszystkie archiwa woje-
wódzkie otrzymaly nowe stat1.ity nadajace im nastepujaca organizacje:
Archiwa posiadajace wiekszy zasób staropolski maja po 3 oddzialy
aktowe: 1 - materialów archiwalnych do przelomu XVIII/XIX w., 2 -
materialów archiwalnych od przelomu XVIIIlXIX w. do 1944/1945 r.
i 3 - materialów archiwalnych od 1944/1945 r.
Archiwa bez wiekszego zasobu staropolskiego maja po dwa oddzialy:
1 - materialów archiwalnych do 1944/1945 r., 2 - materialów archi-
walnych od 1944/1945 r.
Archiwa najmniejsze posiadaja tylko jeden oddzial materialów ar-
chiwalnych.
Z tego schematu wylamaly sie archiwa w Warszawie, Krakowie i Ka:-
towicach, które maja po 4 oddzialy aktowe wyróznione wedlug kryteriów
rzeczowo-chronologicznych (zob. dalej, w przegladzie archiwów pan-
stwowych).
Narodzila sie jednakze koncepcja odmiennej organizacji archiwum.
Najpierw 'Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Poznaniu, a pózniej
, niektóre inne archiwa (m.in. w 1979 r. Archiwum Akt Nowych, w 1980 -
Archiwum w Przemyslu) otrzymaly statuty, które w ogóle nie przewi-
duja istnienia oddzialów aktowych. Sa w nich tylko oddzialy funkcyjne:
"opracowywania zasobu archiwalnego" i "nadzoru nad narastajacym za-
sobem archiwalnym".
Wszystkie wieksze archiwa, poza oddzialami materialów archiwal-
nych (lub wymienionymi wyzej dy.roma funkcyjnymi) maja takze, zwykle
jako trzeci lub- czwarty, oddzial ewidencji,. informacji i udostepniania,
zlozony z reguly z pracowni naukowej i pracowni konserwatorsko-repro-
graficznej. Sama zas pracownia naukowa laczona jest z filmoteka i biblio-
teka. Archiwa mniejsze nie maja tego rodzaju pelnego oddzialu, lecz
tylko pracownie naukowa oraz stanowiska pracy do sp'iaw reprografii
i konserwaji. "
Obsluga wiekszych archiw6w zapewniona jest przez osobne dzialy:
finasow()oorachunkowy . i administracyjno-gospodarczy. Kilka archiwów
mniejszych ma osob referaty gospodarcze. Archiwa najmniejsze -
stanowiska pracy do spraw administracyjnych i gospodarczych.
. Przy wszystkich wiekszych archiwach funkcjonowaly tez nastepu-
jaCe organy kolegialne o charakterze opiniodawczym i doradczym:
443
!
.--'-"""""---"""T"'<_W- ""
< .- .--..._.", -r-____",.__ .__-..::--
l
o
'"
IV W zo.. U1 en (I) co o
. 999 9 9 9 ? ? 9
l--. """" ,,'-'-'- "" '-" "'-'-"""",,,,'- """""""""""" """"""""" """" "" """ """ """" ,'\""" """'I
l---" "" " " " "" "" " "" " "" """""" """"""""""" """"" """" "" "" """"" A P KRAKÓW
l---" """""""" "" "" """" "'-"""""""",, "" """""""","",, "" "" """ ,, AP KATOWICE
31 ...."" """"" "" """ """" ""'-'-""""""",, """""""-""",, """"""""" "'1 A P WROCLAW
f! ...." " "" " " " " " "" " " " " " " " " " " " " " " " " " """ " " " " " " "" " " " " " "" "", A G A D WARSZAWA
g ...." " " " " "" " " "" ,,'- " " " " " " "" " " " " " , " "" """"""'1 A P POZNAN
li> ...."" """" "" """ "" """"""""" """" """ "" "" """ A.AKT NOWYCH WARSZAWA
o>
""""""""'i AP PLOCK
* """""-"""-J AP SUWALKI
oD A P JELENIA GÓRA
CD AP MALBORK ,
CD AP KALISZ
Ol AP SLUPSK
.....:J AP CZESTOCHOWA I
/
-.. AP LESZNO /
* AP ZAMOSC
..
1 J
Panstwowych i w podleglych jej archiwach wynosil wówczas 1234 oso-,
by). Liczba pracowników w poszczegó1nych archiwach byla pochodna -
w jakiejs mierze - wielkosci zasobu w tych archiwach liczonego razem
z zasobem ich oddzialów (por. schemat XXXIX). Stad m,in. wysuniecie
sie na czolo archiwów (pod wzgledem liczby pracowników) Archiwum
m. st. Warszawy (108 etatów), które ma rozgaleziona siec swych oddzia-'
lów w terenie.
Z a s ó b a r c h i w ó w. G r o m a d z e n i e zasobu w archiwach-
panstwowych zachowalo po 1951 r. nadal te formy, jakie przybralo
w pierwszych latach powojennych. W dalszym ciagu, az do lat szesc--
d1.iesiatych wlacznie (a nawet pózniej), przeprowadzano akcje rewindy-
kacyjna (byla o tym juz mowa wyzej). Przejmowano od róznych urze--
dów oraz z Archiwum Ministerstwa Spraw Wewnetrznych, zwlaszcza po
I
1956 r. i z poczatkiem 1980 r., zabezpieczone przez nie czasowo akta.
!.
Ptwne materialy archiwalne uzyskaly archIwa panstwowe w drodze-
scalania archiwalno-muzealnego. Juz w 1951 r. przejeto z muzeów:
I
;
ok. 450 m,b. akt proweniencji panstwowej, akta miejskie, bechowe i po-
i dworskie. Akcji tej jednak nie dokonczono, a niektóre materialy prze--
I' jete z Muzeum Czartoryskich w Krakowie zostaly tam zwrócone po kilku-
latach. Mniejsze rezultaty dalo scalenie archiwalno-biblioteczne (poza
i w ymiana miedzy Archiwum Glównym Akt Dawnych i Biblioteka Na--
rodowa, przeprowadzona w 1955 r.).
I Zasób archiwów wzbogacano takze przez zakupy. Ilosci kupowanych
akt byly niewielkie, ich wartosc jednak niejednokrotnie duza. Oferowa--
no najczesciej rozproszone materialy staropolskie i dziewietnastowieczne,.
pojedyncze dokumenty, korespondencje, papiery osobiste.
W miare uplywu czasu poczely w archiwach narastac w coraz wiek-
szych ilosciach akta z okresu Polski Ludowej. Poczatkowo byly to pozo-
stalosci po likwidowanych urzedach (np. cenne akta Panstwowego Urze-
du Repatriacyjnego). Po reformie podzialu dministracyjnego kraju
w 1954 r. naplynely masowo akta urzedów gminnych siegajace nieraz
wstecz XIX w. Pózniej przejmowanie przybralo bardziej systematyczna
postac. Naplywaly akta zwlaszcza wladz administracyjnych i samorza-
dowych, w pierwszej kolejnosci z -lat 1944 - 1950. W latach siedemdzie-
siatych akta z okresu Polski Ludowej zaczely juz w wiekszósci archiwów
wyraznie górowac iloscia nad poostalymi, zwlaszcza ze kolejna reorga-
nizacja administracji w 1976 r. spowodowala archiwizacje masy akt
wladz powiatowych.
Od 1958 r. panstwowa sluzba archiwalna poczela' gromadzic nowy
rodzaj materialów archiwalnych w postaci mikrofilmów poloników z za--
granicznych archiwów. W negatywach przechowywano je w filmotece
Archiwum Glównego, kopie pozytywowe otrzymywaly takze zainteres
wane archiwa.
446
W celu zabezpieczenia, a takze ochrony oryginalów przed zuzyciem
rozpoczetotakzemikrofilmowaniecen iejszychzbiorówwlasnych.Akcjataobjelastopniowowszystkiearchiwaidoprowadziladopowstaniawnichosobnychzbiorów,mikrofilmów.JejosrodekmiescisiewArchi-
wum Dokumentacji Mechanicznej, mianowicie w Pracowni Foto-Mikro-
filmowej i Centralnym Magazynie Mikrofilmów. Do 1969 r. wykonano
ponad 15 mln klatek i rozpoczeto wydawanie osobnego katalogu mikrQ- filmów. Liczba klatek mikrofilmów zabezpieczajacych do konca 1985 r.
wzrosla do ponad 37 mln.
W wyniku procesu odbudowy zasobu, a nastepnie jego dalszego
coraz bardziej planowego gromadzenia, zmienila sie s t r u k t u r a za-
sobuarchiwówpanstwowych.Znal zlysiewnimwszerszymnizdaw-niejzakresieaktasamorzaduterytorialnegoizawodowego,aktarodoweispuscizny,archiwaliagospodarcze,.zmienilotestrukturetakzeprze-
suniecie granic panstwa na zachód. W sklad zaS9bu weszly po 1945 r. takze materialy archiwalne (glównie, popruskie) dokumentujace prze-
szlosc ziem zachodnich i pólnocnych. Zaszly tez w zasobie zmiany innego rodzaju. Rozwój techniki biurowej, z 1ednej strony, a zainteresowanie
róznymi formami dokumentacji przeszlosci, z drugiej, sprawily, ze obok
tradycyjnej dokumentacji aktowej poczely sie w archiwach pojawiac
w . coraz wiekszych ilosciach inne jej postacie: dokumentacja techniczna
(projektowa), kartograficzno-geodezyjna, wreszcie audiowizualna. Ta
ostatnia trafiala przede wszystkim do Archiwum Dokumentacji Mecha-
I
.,
wypadki rozstrzygac specjalna komisja do spraw mi.edzyarchiwalnego
scalania akt powolana przez Naczelna Dyrekcje Archiwów Panstwowych
sposród ekspertów spoza panstwowej sluzby archiwalnej (Janusz Wo-
linski z Warszawy, Wojciech Hejnosz i Andrzej Tomczak z Torunia,
potem w miejsce zmarlego Wolinskiego Tadeusz Mencel z Lublina,
dzialalnosc jej trwala jednak stosunkowo krótko. Komisja mimo to wy-
pracowala pewne stale, wlasne zasady, którymi kierowala sie w poszcze-
gólnych przypadkach. Zgodnie z nimi oddalono wszelkie zadania prze-
mieszczenia zasobu pochodzacego z okresu staropolskiego (wyjawszy po-
jedyncze dokumenty czy ksiegi), dopuszczano natomiast przesuniecia
archiwaliów z okresu zaborów. Tam gdzie spór sie toczyl o takie wlasnie
archiwalia, rozstrzygniecia opierano na zasadzie przynaleznosci terytorial-
nej (decydowalo polozenie siedziby instytucji bedacej twórca zespolu na
obszarze wlasciwosci terytorialnej archiwum panstwowego). Tak np. czesc
akt guberni siedleckiej nie powiazana z 'zespolami guberni lubelskiej
przeszla z archiwum w Lublinie do archiwum w Siedlcach. Wedlug tej
zasady zamierzano równiez akta gubernialne kaliskie, przechowywane
róznymi czasy w Pomaniu i w Warszawie, oddac do archiwum w Ka-
liszu. W tym wypadku/zwyciezyl jednak interes swiata naukowego lódz-
kiego i akta te znalazly sie ostatecznie w Lodzi, jako osrodku uniwersy-
teckim, rwijajacym intensywnie badania regionalne, gdzie sa przecho-
wywane do chwili obeClIlej.
Dochodzilo równiez do przesuwania zasobu miedzy archiwami woje-
wódzkimi i ich oddzialami terenowymi oraz archiwami powiatowymi.
I tu jednak zaznaczyly sie rózne tendencje: skupiania wszystkich akt
starszych i cenniejszych w siedzibie województwa (tak np. zialo sie
w województwie lódzkim) lub rozmieszczania zasobu w archiwach
terenowych, zgodnie z zasada przynaleznosci terytorialnej (przykladem
moze byc województwo warszawskie - "wielkie" województwo war-
szawskie sprzed 1975 r.).
W nastepstwie tych wszystkich przemieszczen, a takze sytuacji
istniejacej czesciowo juz w okresie miedzywojennym, rozmieszczenie
panstwowego zasobu archiwalnego w archiwach jest na ogól dosyc przy-
padkowe; jedynie zasób staropolski utrzymal sie na ogól (nie liczac znisz-
czen) bez zmian w tych archiwach, w których byl przechoWYWaIi y przed
1939 r., a nawet juz w XIX w. I
Wzrost w i e l kos c i tego zasobu charakteryzuja nastepujace licz-
by: w koncu r. 1950 szacowano zasób wszystkich archiwów panstwowych
na ok. 80 tys. m.b. akt (5 tys. zespolów), nie osiagnal on wiec jeszcze
stanu z 1939 r.; w 1955 r. zasób zajmowal ponad 105 tys. m.b. (ponad
10 tys. zespolów), a w 1963 r. odpowiednio 145 tys. m.b. (24 tys zespo-
lów). Sprawozdanie Naczelnej Dyrekcji Archiwów za rok 1977 okreslilo
wielkosc zasobu na 156 tys. m.b. (11 719 tys. jednostek archiv,ralnych)
448
l
o N W . m g .
A P WROCLAW 17 278 l""" ,--,",," '--,",,""" "'..<, ","", ,"""" '-,-,",.." "-,,-,, "-""",, ,,--,,..,,,,,'1
c» iD t 1 3
i>
A P LOOZ 10870
l"-"" "-" "" "-,,, "-" "-" "-"-"-"-" "-" "-"-"" "-" "" '-..1
A P POZNAN 10490 l" "-"-""""" "- "- "-"-" '--..;.. "-" "- "-""" "" "-"""'--I
A P AKT NOWYCH 9387 r---. "" "-"-"-"- "-,, "- "" "-,,"-"-"- "-"-"-"-"-"-" "-'I
A P LUBLIN 9341 ....".......... "- "- "- "-""""" "-..... "-"-" "- "- "-" "- "- '-..1
A P SZCZECIN 9202 l"""" "- "- "-"-"-"-"-" "- "- "-" ,,"-"-"-"-"-"- "-'-.J
A P BYOGOSZCZ 8235 r---. "- "- "- "- "- "- "- "- "- "-....."- "-"- "-..... "- "- "-"-"-'-I
AGt. AKT OAWNYCH 5916 .......... "- "- "- "-"" "-"-"""-"-"-"-'1
A P RAOOM 2398
A P KOSZALIN 2390
A P BIALYSTOK 1751
A P SUWALKI 1330
A P KALISZ 1070
A P LESZNO 829
A P ZAMOSC 684
E.;]
A P SLUPSK 635
A P CZTOCHOWA 594
A P DOKUM, MECHAN, 40 g
I
/
L
i 35 tys. zespolów. Poza tym Archiwum Dokumentacji Mechanicznej
przechowywalo fonoteke z 6424 nagraniami, fototeke liczaca 753 tys. jed-
nostek i filmoteke z 340 filmami. W nastepnych latach zasób nadal wzra-
stal i w koncu 1985 r. wynosil 175 740 m.b. (13 932 jednostek archiwal-
nych), fonoteka Archiwum Dokumentacji Mechanicznej liczyla 7646 po-
zycji, fototeka - 772 956, filmoteka - 460.
Zas6b ten w koncu 1985 r. rozkladal sie na poszczeg6lne archiwa
panstwowe, jak pokazuje to schemat XXXIX. Najwiekszy zas6b po-
siadalo Archiwum we WrOclawiu (z 2 oddzialami), bo az 17 278 m.b.
Ponad 10 tys. m.b. mialy jeszcze archiwa w m. st. Warszawie (z 8 oddzia-
lami), w Katowicach (z 5 oddzialami), w Krakowie (z 4 oddzialami),
w Lodzi (z 2 oddzialami), w Poznaniu (z 2 oddzialami). Zasób od 5 do
10 tys. m.b. mialy archiwa Akt Nowych, w Lublinie, w Szczecinie, w Byd-
goszczy, Archiwum Gl6wne Akt Dawnych, w Gdansku, w Kielcach.
Mozna by te archiwa nazwac wielkimi i duzymi.
Do grupy archiw6w srednich mozna by natomiast zaliczyc archiwa
o zasobie mieszczacym sie w przedziale 1 - 5 tys. m.b. Nalezaly tu archi-
wa w Rzeszowie, Olsztynie, Opolu, Piotrkowie Trybunalskim, Toruniu, Zielonej G6rze, Przemyslu, Radomiu, Koszalinie, Malborku, Siedlcach,
Bialymstoku, Jeleniej G6rze, Plocku, Suwalkach, Kaliszu.
Najmniejszy zasób (ponizej 1 tys. m.b.) posiadaly archiwa w Lesz-
nie, Zamosciu, Slupsku, Czestochowie oraz Archiwum Dokumentacji
Mechanicznej. I
451
akt stosunkowo I)owych powodowalo zainteresowanie sie nimi takze ze
strony szerszych rzesz spoleczenstwa. Znacznie mniej korzystaly z za-
sobu aktowego urzedy i instytucje.
Liczba korzystajacych stale wzrastala. W r. 1951 bylo ich w pq-a-
cowniach 1207, w 1963 r. - 4127, w 1977 - 7497, w latach 1981 - 1985
srednio rocznie blisko 6000. Kwarend w r. 1951 - 1188, w 1963 - 15445,
w 1977 19129, w latach 1981 - 1985' srednio rocznie blisko 25000.
Duza role w przyblizaniu historykom materialów archiwalnych ode-
graly tzw. kwerendy tematyczne, W latach 1949 - 1950 przeprowadzono
inwentaryzacje zródel do historii polskiego ruchu robotniczego, w latach
1951 - 1955 inwentaryzacje materialów do dziejów wsi, nastepnie inwen-
taryzacje zródel do dziejów rewolucji 1905 - 1907 r., kwerende do histo-
rii wojen polsko-szwedzkich i do dziejów powstania styczniowego. Prze-
prowadzano takze kwerendy obejmujace nie tylko archiwa zalezne od
Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych, np. przy poszukiwaniu ma-
terialów do dziejów Komunistycznej Partii Polski. Wyniki niektórych
z tych kwerend byly publikowane w osobnych informatOTach (np, Komu-
nistyczna Partia Polski. Informator o materialach archiwalnych z lat
1918 - 1939, przechowywanych w archiwach polskich, Warszawa 1970).
Wszystkie te kwerendy oddaly wielkie uslugi badaczom, decydujac nie-
raz wprost o ozywieniu badan nad okreslona tematyka,
W latach siedemdziesiatych panstwowa sluzba archiwalna wprowa-
dzila nowe metody udostepniania materialów uzytecznych-dla wladz,
zwlaszcza takich, które moglyby przydac sie bezposrednio gospodarce
narodowej. Przeprowadzano mianowicie odpowiednie kwerendy tema-
tyczne w archiwach, a ich wyniki w postaci opracowan analitycznych
rozsylano do potencjalnych uzytkowników, Same kwerendy przeprowa-
dzali archiwisci specjalnie oddelegowani do tej pracy, zwani dokumen-
talistami, Z wyników kwerend tego rodzaju korzystaja równiez rozmaite
placówki naukowe. O wielkosci przedsiewziecia i jego efektach swiad-
czy fakt, ze tylko w jednym 1977 r. udostepniono uzytkownikom 32 148
kart dokumentacyjnych. W celu zainteresowania odpowiednich wladz
i instytucji materialami spoczywajacymi w archiwach poczeto tez orga-
nizowac specjalne sesje i narady (w 1977 r. we Wroclawiu i w Kato-
wicach),
D z i a l a l n osc n a u k o w a, p o p u l a r y z a t o r s k a i r e-
g i o n a l n a. Te nowe formy dzialania archiwów rozwinely sie na wiek-
sza skale dopiero po drugiej wojnie swiatowej, zwlaszcza od 1957 r. I tu
ogólny kierunek nadawala Naczelna DYrekcja Archiwów (patrz wyzej).
Na niej tez spoczywal ciezar popularyzacji archiwów w skali ogólno-
polskiej, W skali regionalnej czynily to same archiwa,
Urzadzaniem wystaw, zapoczatkowanych w 1949 r. ekspozycja Ar-
chiwum Glównego Akt Dawnych "Przeszlosc Warszawy w dokumencie
archiwalnym", zajmowaly sie niemal wszystkie archiwa, NasHenie tej
akcji przypadalo zawsze na te lata, w których obchodzono Tygodnie
Archiwów,' Wówczas tez archiwisci starali sie rozwinac akcje propagan-
dowa na szersza 'skale takze za pomoca srodków masowego przekazu.
W latach 1981 - 1985 archiwa panstwowe zorganizowaly 738 wystaw,
a w radiu i telewizji odbylo sie 648 audycji na temat archiwów i ma-
terialów archiwalnych. Przy urzadzaniu wystaw archiwa nawiazuja
czesto owocna wspólprace z innymi instytucjami, szczególnie muzeami.
Tematyka wystaw bywala rozmaita. Nawiazywano do wielkich rocz-
nic historycznych obchodzonych przez caly kraj, ale podejmowano tez
tematy regionalne, a nawet lokalne, Bywaly tez wystawy poswiecane
pracy i osiagnieciom samych archiwów. Do wielu wystaw wydano osobne
katalogi.
Archiwa wchodzily tez na swoim terenie w kontakt ze szkolami,
urzadzajac dla nich specjalne pokazy i pogadanki.
Intensyfikacja pracy naukowej archiwistów nastapila nieco pózniej
niz pracy popularyzatorskiej, bo dopiero w latach szescdziesiatych, Jed-
nak juz od konca lat czterdziestych, jak o tym byla mowa, we wszyst-
kich archiwach wojewódzkich i w niektórych oddziach terenowych
wprowadzono obowiazek odbywania periodycznych posiidzen naukowych.
Ich tematyka z reguly wychodzila poza zakres archiwistyki, w kierunku
historii regionalnej i lokalnej. Przez ostatnie kilkanascie lat wielu archi-
wistów bralo bezposredni udzial w badaniach organizowanych przez N a-
czelna Dyrekcje Archiwów (w zespolach badawczych). Ale aktywnosc
naukowa wielu sposród nich uwidaczniala sie tez w podejmowaniu te-
matów historycznych w powiazaniu z miejscowymi osrodkami badaw-
i
I
I
453
l
czymi. W zwiazku z tym wiele archiwów terenowych sta,lo sie waznymi
osrodkami prowadzacymi badania regionalne, a takze popularyzujacymi dzieje regionu. Wspólpracowano w tym zakresie zwlaszcza z Polskim To-
warzystwem Hi.atorycznym. Czesto wlasnie przy archiwach powstawaly i istnieja oddzialy lub kola tego stowarzyszenia, W osrodkach uniwer-
syteckich archiwJci z reguly uczestniczyli w badaniach inicjowanych przez uczelnie. zwlaszcza brali czesto udzial w publikacji zródel do dzie-
jów wlasnego regionu.
Ta dzialalnosc regionalna archiwów, mimo ze zalecana i czesciowo
sterowana przez Naczelna Dyrekcje Archiwów. przybierala na sile w róz-
nych osrodkach takze zaleznie od temperamentu, zainteresowan i mozli-
wosci samych archiwistów. Wiele archiwów terenowych stalo sie jednak
w okresie po drugiej wojnie swiatowej znaczacymi instytucjami nauko- wymi, wnoszacymi wiele do zycia naukowego i kultury poszczególnych
regionów kraju.
1964 r. .opublikowala E. B ran s k a w zalaczniku do artykulu, Siec archiwów panstwowt/ch w PoZsce Ludowe; ("Archeion", XLI, 1964), oraz, wedlug stanu z po-
czatku r. 1966, osobno: Archiwa pastwowe. Informator (Warszawa 1968). Wykaz
archiwów (nie tylko podleglych Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych)
w ukladzie wedlug województw wydal I. I h n a t o w i c z, Vademecum do badan
nad historiq XIX i X){ wieku (t. 1. Warszawa 1967). Przegladu archiwów i ich zasobu dokonala takie S. P a n k ó w w ksiaf.eczce pl Archiwa (Warszawa 1969,
II wyd, 1975), Prezentacje archiwów panstwowych dala I. K o b e r d o w a, Archi-
'Ues d'Etat en PoZogne (La PoZogne au XIII Congres International des Sciences
Historiques d Moscou - 1, Warszawa 1970). Najpelniejsze zestawienie podstawo-
wych informacji o archiwach panstwowych (a takie koscielnych) zawiera praca
S. P l a z y, Zródla rekopUmienne do dziejów wsi w PoZsce feudaZne; (Warszawa
1976); znalezc w niej mo!na takf.e niemal pelna literature na temat kaMego archi-
wum i jego zasobu,
Wszystkie te wydawnictwa pokazuja archiwa panstwowe przed zasadniczymi
przemianami, jakie przyniosly im lata 1975 -1976. Natomiast przegladu archiwów'
po reformie z tych lat dokonaly: R. P i e c h o t a, Archiwa panstwowe. Informa-
tor (Warszawa 1977, wyd. n rozszerzone 1979 - tu takze wymienione zostaly
wszystkie drukowane pomoce kaMego archiwum), a takf.e (wraz z omówieniem
wewn, etrznej organizacji) S. S t a n i s l a w s k a, Organizace a sit' stc1tnich archlvt1 v Polsku (stavke 30.3.1978) ("Archivni asopis", 1978/2); zob. te! Informator nauki
poZskie; 1985 (Warszawa 1985),
455
oL j
-
kowski. W 1979 r. Archiwum dysponowalo 65 etatami (w tym 5 naukowo- -badawczymi), co stawialo je wsród kilku najlepiej obsadzonych archi-
wów polskich; w r. 1985 mialo o 2 etaty mniej.
i
.1
i
,
i
iii.. . -,
-...
::
457
dzieckim podczas drugiej wojny swiatowej. Równiez niekompletne sa
.akta po wladzach okupacyjnych niemieckich 1939 -1945, Brak w Archi-
wum akt wladz podziemia w kraju z tego okresu. Sposród akt Polski
Ludowej przejmowano przede wszystkim mterialy archiwalne urzedów
i instytucji likwidowanych. Na koniec 1977 r, caly zasób liczyl 6363 m.b.,
na koniec 1979 - 6568 m.b. (686 zespolów), a na koniec 1985 - 9387 m.b.
Podstawowa orientacje w zasobie zapewnia cytowany wyzej Prze-
-wodnik. Istnieja tez publikowane inwentarze niektórych zespolów (np.
,i inwentarz akt Ambas4dy Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie (1916)
I
!
1919 - 1945, opr. A. P i b e r i M. W rób l e w s k i, Warszawa 1974;
I
Inwentarz akt Kancelarii Cywilnej Naczelnika Panstwa 1918 - 1922, opr.
M. M o t a s, Warszawa 1965). Szereg zespolów (i materialy do tema-
,
tów) zostalo omówionych w osobnych artykulach.
, .
!
o r g a n i z a c j a. Utworzenie Archiwum zostalo zapowiedziane juz
rozporzadzeniem o sieci archiwalnej z 14 I 1952 r., ostatecznie powolano
je jednak dopiero 16 VIII 1955 r. Powstalo jako archiwum centralne;
w praktyce gromadzenia zbiorów brano pod uwage jednak nie tyle ran-
ge instytucji wYtwarzajaej material, co charakter i, tresc tego materialu.,
Archiwum mialo swoje oddzialy fotografii i nagran. Przejelo takze
pracownie mikrofilmowa stworzona przy Archiwum Glównym Akt Daw-
nych i rozbudowalo ja w Centralna Pracownie Reprograficzna.
Przydzielono' Archiwum lokal przy ul. Swietojerskiej 24, a pózniej
takze drugi w zbudowanym dla archiwów, a uzytkowanym przez Biblio-
teke Narodowa, gmachu przy ul, Hankiewicza l.
Pierwszym organizatorem Archiwum byl Romuald Nowicki (do
1962 r.), W latach 1962 - 1975 na czele Archiwum stala Elzbieta Landau-
-Paszkowska. Od l XI 1975 r. funkcje dyrektora objal Jan Boniecki.
W polowie 1978 r. Archiwum dysponowalo 46 etatami, w tym 3 nauko-
wo-badawczymi, na koniec 1979 r. - 43,5 etatami.
- -._..--
-j
"
I
przejal Henryk Majecki. Wieloletnim kierownikiem Archiwum w Lomzy
! byla Donata Godlewska. W 1985 r. Archiwum Panstwowe w Bialym-
stoku (razem z oddzialem w Lomzy) mialo 20 1 / 2 etatu. - ('
Z a s ó b. Archiwum zgromadzilo w magazynach wlasnych i podleg-
lych placówek wiekszosc zachowanych akt z XIX i XX w., wytworzo-
nych na obszarze Bialostocczyzny, czesc jednak zaginela lub znajduje-
sie gdzie indziej. Przewazaja w zasobie akta z okresu Polski Ludowej.
Z drukowanych pomocy archiwalnych na uwage zasluguje Katalog ar-
,.
chiwalnych plan6w miasta Lomzy 1619 - 1914, opracowany przez Donate-
I
G o d l e w s k a (Warsza,wa 1975). Caly zasób archiwum bialostockiego-
i wraz z archiwum w Lomzy w koncu 1985 r. liczyl 1751 m.b. akt.
j \. .J
!
i
I O ARCHIWUM P1STWOWE W BYDGOSZCZ
I Literatura. J. Augustyn i in., Wojewódzkie Archiwum Panstwowe-
i w Bydgoszczy i lego Oddzial Terenowy w Toruniu (Archiwalny Biuletyn Informa-
I
I
\ ' cy;ny, Warszawa 1954); T. E s m a n, Archiwum Panstwowe w Bydgoszczy (Komu-,
I
I
I
nikaty Dzialu Inf. Nauk. Wydzialu Pomorzoznawczego 'Inst. Balt. 2, 1946, 10);
I t e n z e, Archiwum Panstwowe w Bydgoszczy ("Zapiski TNT"" 13, 1947); A. P e r-
l i n s k a, Archiwa i muzea [w:] Nauka i szkolnictwo wyzsze w Bydgoszczy (Byd-
goszcz 1980); B. K w i a t k o w s k a, Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Byd-
goszczy, OddZial w Inowrodawiu w latach 1953 -1961 ("Ziemia Kujawska", 1, 1963);.
t e j ze, Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w .Bydgoszczy, Oddzial w Inowroda-
wiu w latach 1962 - 1966 (ibid. 2, 1968); L. Wa k u l u k, Archiwum Panstwowe
w Bydgoszczy, Oddzial w Inowroclawiu w latach 1953 - 1973 (ibid, 4, 1974); H. Z m i-
j e w s k i, Powiatowe Archiwum Panstwowe we Wlodawku w latach 1950 - 1961
(ibid. 1, 1963); t e n z e, Powiatowe Archiwum we Wlodawku w latach 1962 - 1966
(ibid. 2, 1968); M. G r u s z c z y n s k a, Powiatowe Archiwum Panstwowe we Wloc-
lawku w latach 1950 - 1972 (ibid. 4, 1974); W. L o o k, Praca kulturalno-owiatowa
Powiatowego Archiwum Panstwowego w, Cho;nicach ("Archiwista", VII, 1971, nr 1).
460
I
j
I
stanowilo województwo pomorskie (od 1950 r. - bydgoskie). Juz w 1950 r.
powstaly dwie placówki terenowe: oddzialy w Grudziadzu' i Wloclawku,
przemianowane nastepnie na archiwa powiatowe - pierwszy dla powia-
iów grudziadzkiego, brodnickiego i rypinskiego, drugi dla wloclawskiego,
aleksandrowskiego, lipnowskiego i radziejowskiego. W 1952 r. stworzono
oddzial terenowy w Toruniu z tamtejszego archiwum miejskiego (podle-
galy mu powiaty: chelminski, wabrzeski i golubsko-dobrzynski). W 1953 r,
powstalo archiwum powiatowe (od 1958 r. oddzial terenowy) w Inowro-
clawiu dla powiatów inowroclawskiego, mogilenskiego i zninskiego. Uzu-
pelnilo siec archiwów województwa bydgoskiego archiwum powiatowe
w Chojnicach, dzialajace od 1952 r. w powiatach: chojnickim, sepolenskim
i tucholskim,
Od 1975 r. Archiwum dzialalo na obszarze zmniejszonego wojewódz-
twa bydgoskiego i nowego wloclawskiego, Pozostaly przy nim jako od-
-dzialy archiwa w Inowroclawiu i poczatkowo takze we Wloclawku,
Oddzial terenowy w Toruniu zamieniono w archiwum wojewódzkie i do
niego przeniesiono w 1982 r. oddzial wloclawski.
Archiwum ma nadal dawny lokal przy ul. Dworcowej 65, uzyskalo
tez magazyny w Radziejowie (które jednak jako uzywane przez oddzial
wloclawski razem z nim nastepnie odpadly) oraz w Szubinie. Oddzial
'w Inowroclawiu od r. 1972 miesci sie w dosyc wygodnym wlasnym bu-
,<iynku przy ul. Narutowicza 58. Oddzial we Wloclawku zajmowal od
1964 r, zupelnie dlan niewystarczajacy lokal przy ul. Kosciuszki 13..
Funkcje dyrektora ArchiWum kolejno sprawowali: do 1952 r. Ta-
--deusz Esman, do 1953 Czeslaw Skopowski, do 1967 Józef Augustyn, od
1968 Franciszek Fedorowicz, od 1980 r, Anna Perlinska, a od 1982 -
,.Janusz Kutta. Wieloletnim kierownikiem archiwum w Inowroclawiu byla
Barbara Kwiatkowska, obecnie - kieruje archiwum Lidia Wakuluk;
archiwum we Wloclawku kierowal Henryk Zmijewski, potem. Marianna
'Gruszczynska, W r. 1985 Archiwum wraz z oddzialami mialo 33 etaty.
461
. !'i
I
archiwa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1954); J. Wie c- k a, Powiatowe Archiwum Panstwowe w ElblqQU ("Rocznik Elblaski", 2, 1963).
462
'\or
l
...... "-- ..
:.-iII
j -
1
towe w Elblagu, Gdyni i Wejherowie; przemianowane w roku nastepnym
na archiwa powiatowe dzialaly na obszarze powiatów: pierwsze - elbla-
skiego i nowodworskiego, drugie - Gdyni i Sopotu, trzecie - wejherow-
skiego, leborskiego, kartuskiego i puckiego. Siec te uzupelnily: w 1952 r.
archiwum malborskie (powiaty malborski, kwidzynski i sztumski) oraz
w 1955 r. archiwum tczewskie (powiaty tczewski, koscierzynski, staro-
gardzki i gdanski). Od 1959 r. funkcjonowalo tez przez kilka lat Powia-
towe Archiwum Panstwowe w Gdansku, Archiwum w Tczewie zlikwi-
-dowano w 1974 r.
, W latach 1950 - 1954 Archiwum w Gdansku podlegalo tez terytorium
województwa koszalinskiego. Utworzono tam archiwa powiatowe w Slup-
sku i w Szczecinku.
W 1976 r. ograniczono wlasciwosc terytorialne Archiwum do zmniej-
-szonego województwa gdanskiego. Placówki w Gdyni i Wejherowie prze-
-staly istniec, archiwum elblaskie stalo sie Wojewódzkim Archiwum Pan-
stwowym (z siedziba w Malborku) na obszar nowego województwa
-elblaskiego.
Siedziba Archiwum jest wzniesiony dla pruskiego Archiwum' Pan-
stwowego w 1902 r. i odbudowany po drugiej wojnie swiatowej gmach
przy Walach Piastowskich 5. Archiwa terenowe miescily sie: w'Elblagu
przy ul. Grunwaldzkiej 31, gdynskie przy Swietojanskiej 9, malborskie
w zamku, tczewskie przy Laziennej 26, wejherowskie przy 1 Maja 4.
Do 1961 r. na czele Archiwum stal Marcin Dragan, w latach 1961-
-1968 Roch Morcinek, przejsciowo Maria Slawoszewska, a od 1969 r.
funkcje dyrektora sprawuje Czeslaw Biernat. W 1978 r. Archiwum dys-
ponowalo 43 etatami, a w r. 1985 - 34.
464
ARCHIWUM PANSTWOWE W JELENIEJ GORZE
466
.....
czatku 1946 'T. W 1950 r. powolano szereg powiatowych oddzialów Archi-
wum, które od nastepnego roku przybralo nazwe Wojewódzkie Archi-
wum Panstwowe. Byly to oddzialy: w Bedzinie (nastepnie archiwum
powiatowe dla powiatów bedzinskiego, zawiercian,skiego i miast - Cze-
ladzi, Dabrowy Górniczej i Sosnowca), w Bielsku (nastepnie archiwum
powiatowe dla powiatu Bielsko-Biala), w Czestochowie (od 1951r. archi-
wum powiatowe, a od 195'6 r. oddzial terenowy dla powiatów czesto-
chowskiego, klobuckiego i myszkowskiego), w Gliwicach (od 1951 r. od-
dzial terenowy - na bazie tamtejszego archiwum miejskiego - dla po_
wiatów gliwickiego i miasta Zabrze), w Pszczynie (nastepnie oddzial
terenowy dla powiatów pszczynskiego, rybnickiego i tychskiego), w Tar-
nowskich Górach (potem archiwum powiatowe dla powiatów tarnow-
skiego i lublinieckiego). W.1952 r. powstalo jeszcze archiwum w Cieszy-
nie (oddzial terenowy dla powiatów cieszynskiego i wodzislawskiego),
a w 1969 r. w Zawierciu dla lokalnego powiatu. Przejsciowo istnialo
takze Powiatowe Archiwum Panstwowe w Lublincu.
Zakres wlasciwosci terytorialnej Archiwum zmienil sie zasadniczo
w 1953 r., z momentem utworzenia Wojewódzkiego Archiwum Panstwo-
wego w Opolu dla powstalego juz w 1950 r, województwa opolskiego (poprzednio Katowicom podlegal caly Slask Górny wraz z Opolem).
W zwiazku z tym archiwum katowickie organizowalo takze w latach
1950 - 1952 placówki terenowe w Opolu, Raciborzu i Niemocllinie, które
nastepnie przejelo nowe wojewódzkie archiwum opolskie. '
Reforma podzialu administracyjnego w 1975 r. przyniosla kolejna
zmiane. Od 1976 r. terenem dzialania Archiwum sa województwa: biel-
skie i okrojone katowickie. Podlegaly mu oddzialy w Bedzinie, Bielsku-
-chiwum
Bialej, Gliwicach,ww Pszczyni e i w Oswiecimiu (to ostatnie poprzednio podlegle Wojewódzkiemu Archiwum Panstwowemu w Krakowie). Ar-
Czestochowie zyskalo range wojewódzkiego. Archiwa w Cie-
szynie, Tarnowskich Górach i Zawierciu z poczatkiem 1976 r. skasowa-
no, Z dniem 28 XI 1979 r. powolano nowe oddzialy Archiwum w By-
tomiu, Cieszynie, Chrzanowie, Raciborzu, Rybniku, Tarnowskich Górach
i w Zywcu. ,
1.,;.
(z czterema sekcjami odpowiadajacymi dawnym oddzialom I - IV), II -
Nadzoru Archiwalnego, oraz III - Ewidencji, Informacji i Udostepnia-
nia (istnial juz poprzednio). Nadal tez beda istniec dzialy: Finansowo-
Rachunkowy i Administracyjno-Gospodarczy.
Siedziba Archiwum jest od chwili jego powstania gmach Urzedu
Wojewódzkiego w Katowicach przy ul. Jagiellonskiej 25. Czesc zasobu
trzeba bylo jednak z braku miejsca ulokowac w róznych odleglych nie-
raz magazynach. Sposród obecnych oddzialów - archiwum pszczynskie
miesci sie na zamku (Brama Wybranców 2), oswiecimskie w jednym
z bloków na terenie bylego obozu (Muzeum Panstwowe, blok nr 1), biel-
skie w nowym lokalu przy ul. Slowackiego 80 (poprzednio na Starówce
przy ul. Podcienie 3), w Bedzinie w lokalu przy ul. Sienkiewicza' 33,
w Gliwicach przy ul. Zygmunta Starego 8, cieszynskie przy ul. Regiera
6, bytomskie przy Pl. Thalmanna 2, w Tarnowskich Górach przy Gli-
wickiej 5, w Zywcu przy ul. Marchlewskiego 2 (przedtem w zamku),
w Chrzanowie przy ul. Krakowskiej 21a, w Rybniku przy ul. Rynek 18.
Pierwszym po wojnie organizatorem i nastepnie dlugoletnim dyrek-
torem Archiwum byl Michal Antonow. Od r. 1970 funkcje dyrektora
przejal Adam Kaluza. Wsród kierowników oddzialów w terenie wielu
posiada dlugoletni staz pracy w sluzbie archiwalnej. W r. 1986 na czele
archiwów stali: w Bedzinie - Irena Pampuch, w Bielsku-Bialej - Irena
Jagoda, w Bytomiu - Zdzislaw Jedynak, w Cieszynie - Barbara Po-
loczkowa, w Gliwicach - Janina Wolanin, w Oswiecimiu Elzbieta Ska-
linska-Dindorf, w Pszczynie - Bronislawa Spyra, w Raciborzu - Ja-
nina Czajkowska, w Tarnowskich Górach - Danuta Szlachcic-Dudzicz,
w Zywcu - Bozena HUsar. W polowie 1978 r. Archiwum dysponowalo
(wraz z oddzialami) 77 etatami, w koncu 1985 r. mialo 66 etatów.
468
wum Panstwowe w Kielcach (Kielce 1973); A. M a k o w s k a, B. R Y s z e w s ki,
Zarys dziejów Archiwum Panstwowego w Kielcach ("Archeion", XXXIX, 1963).
W r: 1973 wydano w Kielcach: S. M a r c i n k o w s k i, Dzialalnosc Archiwum Pan-
stwowego w Kielcach w latach 1923 - 1973, E. D e r d o w s k a - S z c z e p a n i a k,
Dzialalnosc naukowo-badawcza pracowników panstwowej sluzby archiwalnej wo-
jewództwa kieleckiego, A. M a s s a l s k i, Wklad Archiwum Panstwowego w Kiel-
cach w badania nad przeszloscia regionu kieleckiego. Zob. tez: S. M a r c i n k o w-
s ki, Glówne kierunki dzialania WOjewódzkiego Archiwum Panstwowego w Kiel-
cach ("Studia Kieleckie", 1/17, 1978) i T. Kre g i e 1, powiatowe Archiwum Pan-
stwowe w Starachowicach 1950 - 1972 ("Biuletyn Kwartalny Radomskiego Towa-
rzystwa Naukowego", 12, 1975). O oddziale w Sandomierzu: Z. S w i d e r, Zasób"'
archiwalny Archiwum Panstwowego Województwa Tarnobrzeskiego (Tarnobrzeg
1977) oraz Informator o zasobie archiwalnym WOjewódzkiego Archiwum Panstwo-
wego w Tarnobrzegu z siedziba w Sandomierzu (Rzeszów 1980); zob. tez literature
powolana w ustepie dotyczacym Archiwum Pailstwowego w Rzeszowie.
470
'.
linskie Studia i Materialy", 1974); K. M u s z y n s k a', Archiwa i badania naukowe
("Zap. Koszalinskie". 3, 1966); Wo;ew6dzkie Archiwum Panstwowe w Koszalinie
w latach 1961 - 1979 (Koszalin 1981).
ki Mlodych 16. Poprawilo znacznie swoje warunki lokalowe przez po- zyskie pomieszczen w budynku szkolnym przy ul. Zwyciestwa l-i 7.
Oddzial w Slupsku egzystowal w bardzo ciezkich warunkach w lokalu
przy ul. Partyzantów 31a,
Pierwszym dyrektorem archiwum byl Boguslaw Drewniak, w la-
tach 1963 -1978 kierownictwo sprawowal Hieronim Rybicki, z poczat-
kiem 1979 r. zastapil go Jan Górski, a jego z kolei w r. 1985 Adam Wir
ski. W polowie 1978 r. Archiwum mialo razem z oddzialem w Slupsku
27 1/2 etatu, w koncu 1985 r" juz bez Slupska - 18 etatów.
Z a s ó b, Starsze akta z obszaru województwa koszalinskiego po-
zbieralo Archiwum Panstwowe w Szczecinie. Tylko czesc z nich (naj-
pierw akta miast, potem takze administracji panstwowej) przekazano I
wyraznie akta juz z okresu Polski Ludowej, dla pierwszych lat powo- j
jennych nie zachowane niestety w komplecie. W konctf 1985 r. caly za-
sób liczyl 2390 m.b, Podstawowa pomoca orientujae'a w zasobie jest
wspomniany wyzej Spis zespolów. Zob. tez T. K' '? n c z a k, Zbiór karto-
graficzny W AP w Koszalinie ("Archeion", LXXIII, 1982).
471
o zasobie archiwalnym (Kraków 1978) - tamze szersza bibliografia; M. F r i e d-
b e r g, Archiwum Panstwowe w Krakowie w sluzbie nauki historycznej ("Archeion".
LII, 1969); A. K u n i s z, Dziesiec lat pracy i doswiadczen powiatowych archiwów
panstwowych województwa krakowskiego ("Archeion", XXXVI, 1962); B. C z a-
j ec k a, E. S k a l i n s k a - D i n d o r f o w a, Dziesiec lat dzialalnosci Powiatoweg
Archiwum Pa1istwowego w Oswiecimiu ("Archeion", LIX, 1973); T. D u d a, 25 lat I
Archiwum Panstwowego w Nowym Sqczu ("Rocznik Sadecki", XV- XVI, 1974 - 1977);
o poczatkach Powiatowego Archiwum Panstwowego w Nowym Saczu pisze takze
krótko K. G o l a c h o w s k i, Inwentarz Archiwum miasta Nowego Sqcza z lat
1292 - 1772 (..Rocznik Sadecki", III, 1957).
472
mentacji technicznej oraz kontroli gromadzeaia i zabezpieczenia zasobu
archiwalnego.
, .
W polowie lat osiemdziesiatych opracowano projekt nowego statu-
f tu. Zgodnie z nim w Archiwum ma byc 6 oddzialów (poza pracowniami
I specjalnymi i. dzialami obslugi): 1 - akt dawnych miasta Krakowa.
2 - akt sadownictwa staropolskiego, archiwaw prywatnych, kolekcji
i zbiorów, 3 - akt administracji panstwowej ogólnej i specjalnej, sa-
downictwa oraz instytucji gospodarczych XIX i XX w., 4 - akt Polski
Ludowej, 5 - kartografii i dokumentacji technicznej, 6 - nadzoru ar-
chiwalnego.
Archiwum krakowskie zajmuje kilka pomieszczen rozsianych po
calym Krakowie i Nowej Hucie (prowadzi tez kilka pracowni nauko-
wych) uzytkowanych czesciowo juz przed 1945 r., m. in. dawny lokal archiwum miejskiego przy ul. Siennej 16, który w latach siedemdzie-
siatych przeszedl gruntowna renowacje. Czesc zasobu po zakonczeniu
wojnyumieszczononaWaweluwizbachzajmowanychongisprzezurzadiarchiwumpodskarbinskie.OgólnasytuacjalokalowaArchiwumjestciezkaiodwielulatistniejaplanybudowywKrakowienowegogma-
chu na potrzeby archiwalne. Warunki lokalowe archiwów w terenie byly
poczat kowo bardzo trudne, stopniowo jednak ulegaly (i ulegaja nadal)' pewnej poprawie. Archiwa te uzyskaly lokale: w Bochni przy ul. Ka-
zimierza Wielkiego 4 (w przygotowaniu jest nowy lokal przy ul. Pro-
szowskiej 2), Chrzanowskie przy ul. Mickiewicza 13, w Nowym Saczu
przy ul. Pijarskiej 3/5, (nastepnie przy ul. Szwedzkiej 2), w Nowym
Targu przy ul. Dlugiej 83 (potem Królowej Jadwigi 10), w Oswiecimiu
w bloku 1 dawnego obozu (obecnie Muzeum), w Tarnowie przy ul.
Kniewskiego 24 (przygotowuje sie do przeprowadzki do wlasnego bu-
dynku przy ul. Chemicznej 16), wreszcie w Zywcu w zamku (Zamko-
wa 4).
Do 1950 r. dyrektorem Archiwum byl Wlodzimierz Budka, w na--
stepnym roku zastapil go Henryk Dobrowolski. Po jego odejsciu na eme-
ryture w 1972 r. dyrektorem zostal Jan Garlicki, który z kolei w 1977 r.
ustapil miejsca Edwardowi Serwie. Miejsce Serwy zajal w 1981 r. pro-
fesor UJ Zbigniew Perzanowski. Wieloletnimi kierownikami archiwów
terenowych m. in. byli: w Tarnowie - Andrzej Kunisz, w Nowym Tar-
gu - Józef Grzybek, w Oswiecimiu - Elzbieta Skalin*a-Didorfowa.
w Chrzanowie - Szczepan Swiatek, w Zywcu - Zofia czka. W r. 1985
na czele oddzialów stali: w Tarnowie Maria Zychowska, w Bochni J erzy-
Katra, w Nowym Saczu Tadeusz Duda, w Nowym Targu Wieslaw Bog-
danowski. W koncu 1985 r, Archiwum mialo 67 etatów.
powojennym wiele artykulów informacyjnych o zespolach i o materia- lach do tematów (np, A. K i e l b i c k a, Pozostalosc aktowa po kameral-
nych urzedach gospodarczych zachodniej czesci Galicji, "Archeion",
I
I
XXXI, 1959; A. K a m i n s k i, Okres rewolucyjny 1846 - 1849 w zaso-
:\ bach Archiwum Panstwowego w Krakowie, "Archeion", XVIII, 1948;
I S. P e l e s z o w a, Archiwum Mlynowskie Chodkiewicz6w, "Archeion",
LXIX, 1979), a takze szereg cennych pomocy archiwalnych (np. Inwen-
tarz Archiwum m. Kazimierza pod Krakowem 1335 - 1802, opr.
M. F r i e d b e i: g, Warszawa 1966). Pomoce te stanowia kontynuacje
wydanych znacznie. wczesniej katalogów K u t r z e b y Krajowego
Archiwum Akt Grodzkich i Ziemskich w Krakowie iKr z y z a n o w-
S k i e g o - Archiwum Akt Dawnych m. Krakowa (zob. rozdzialy po.-
przednie).
skiego, koscianskiego, leszczynskiego,' rawickiego i wo1sztynskiego. W r. 1952 podporzadkowano mu na krótko równiez powiaty: wschowski
w województwie wToclawskim i górowski w zielonogórskim, W r. 1976
powolano Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Lesznie na obszar no-
wego województwa leszczynskiego.
474
'"
Archiwum od chwili powstania dysponowalo lokalem przy ul. Bo-
leslawa Chrobrego 32. Od r. 1963 kilkakrotnie zyskiwalo nowe pomiesz-
czenia w sasiednim zabytkowym budynku dawnego gimnazjum kal-
winskiego:
Kierownikami archiwum byli: do 1953 r. Wladyslaw Chojnacki, do
1961 r. Waclaw Nawrocki iod tego roku Aleksander Piwon. W koncu
1985 r. archiwum mialo 7 etatów. .'
475
'......
mie w gmachu PKP przy placu PKWN, w Krasniku przy ul. Dzierzyn-
skiego 2, w Lukowie przy ul. Swierczewskiego 23, w Zamosciu przy
ul. Moranda 4. Utworzone w 1976 r. oddzialy Archiwum mieszcza sie
w Krasnymstawie przy pl. 1 Maja 1, w Radzyniu Podlaskim w zamku
przy ul. Miedzyrzeckiej 2.
Do r. 1949 dyrektorem Archiwum byl jego przedwojenny zwierzch-
nik Leon' Bialkowski. Nastepnie funkcje dyrektora pelnili: w latach. ·
1949 - 1954 Miroslawa Zakrzewska-Dubasowa, 1955 - 1961 Tadeusz Men-
cel i od 1961 r. Franciszek Cieslak. W koncu 1985 r. Archiwum dyspo-
nowalo 42 etatami.
..-. "...."'t
Z a s 6 b. Przedwojenny 'zasób - Archiw znacznie pomnozono juz-
podczas okupacji o akta sprzed 1939 r. W r. 1952 przejeto nie spalona w 1944 r. czesc archiwum miejskiego w Lublinie. Wplynely po zakon-
I
1\
I
czeni u wojny archiwa podworskie wraz z bardzo duzym archiwum Or- dynacji Zamojskiej na czele, akta notarialne, wreszcie akta róznej pro-
weniencji juz z okresu Polski Ludowej. Wszystkie akta administracji
panstwowej do 1944 r. skupiono w Lublinie. Innego rodzaju akta lokal- ne z XIX i XX w. pozostawiono archiwom terenowym. Caly zasób wraz.
z zasobami oddzial6w liczyl w koncu 1985 r.' 9341 m.b. .-
Orienta.cje w zasobie zapewniaja pomoce archiwalne wymienione-
wyzej. Pracownicy Archiwum (m. in. M. Zakrzewska-Dubasowa y M. Stan- kowa, M. Trojanowska, W. Zysko) opublikowali szereg artykul6w in-
formujacych o zespolach badz o materialach do róznych tematów. Wysily tez drukiem interesujace pomoce archiwalne, m. in.: Przewodnik.
pokartograficznych
zespole akt Kancelari , Gubernatarchiwum
ora Lubelskiego z latOrdynacji
1866 - 1917,. opr. przamojskiej
zez J. T o m c z y k a (WzearszawaZwierzynca
1966) i Inwentarz mat1786-
erialó-w
1941, opr. przez A. P a w l o w s k a - W i e l g u s (Warszawa 1971).
'," to \ J J -....
.J ARCHIWUM PANSTWOWE W LODZI
L i t e r a t u r a. OjeWÓdZkie Archiwum panstwo Lodzi oraz jego archi-
wa powiatowe (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1956); WOjewódzkie
Archiwum Panstwowe w Lodzi. Spis zespolów (Lódz 1976); J. Was i a k, Zarys
(od wrzesnia 1951 r. - Wojewódzkie Archiwum Panstwowe). Archiwum piotrkowskie zostalo jego oddzialem teenowym dla powiatów piotrkow-
'skiego, radomszczanskiego i, potem - belchatowskiego. Równoczesnie
wlaczono do Archiwum Panstwowego w Lodzi istniejace tu od 1926 r.
Archiwum Miejskie w Lodzi. W latach 1957 - 1975 Archiwum nosilo
nazwe Archiwum m. Lodzi i Województwa Lódzkiego,
Juz w 1950 r. powolano oddzialy powiatowe w 13 miastach powia-
towych województwa lódzkiego. Rozpoczeto organizowanie wszystkich
tych placówek, ostatecznie jednak utrzymaly sie tylko niektóre z nich,
a mianowicie powiatowe archiwa panstwowe: w Leczycy dla powiatów
leczyckiego i poddebickiego, w Lowiczu dla kutnowskiego i lowickiego,
w Pabianicach dla pabianickiego, laskiego i pajeczanskiego, w Sieradzu
dla sieradzkiego, wielunskiego, wieruszowskiego i Zdunskiej Woli,
w Skierniewicach dla skierniewickiego, w Tomaszowie Mazowieckim dla
brzezinskiego i rawskiego (wymieniono tu takze powiaty powstale
w 1955 r.). W 1961 r. powstalo Powiatowe Archiwum Panstwowe w Lo-
dzi dla powiatu lódzkiego i m. Zgierza.
Od 1976 r. Archiwum dzialalo na obszarze zmniejszonego woje-
wództwa lódzkiego oraz nowego sieradzkiego. Posiadalo poczatkowo tyl-
ko jeden oddzial w Sieradzu. Oddzial w Piotrkowie stal sie samodziel-
nym archiwum wojewódzkim, pr,Zejmujac takze zasób skasowanego ar-
-chiwum powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim. Skasowano takze
archiwum powiatowe w Skierniewicach - Wojewódzkie Archiwum Pan-
stwowe dla nowego województwa skierniewickiego zyskalo siedzibe naj-
pierw w Rawie Mazowieckiej, nastepnie w Zyrardowie: przyjelo ono pod
opieke takze zasób zlikwidowanego archiwum w Lowiczu. Przestalo
istniec równiez archiwum w Leczycy - jako zasób znalazl sie w gestii
.nowego Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego w Plocku. Zasobem
skasowanego archiwum w Pabianicach zaczelo bezposrednio administro-
wac archiwum lódzkie. W 1976 r. powolano jednak do zycia w Pabia-
nicach nowy oddzial Archiwum.
Wedlug statutu z 1971 r. Archiwum mialo oddzialy: I - akt admi-
-nistracyjnych z lat 1800 - 1950, II - akt miejskich, samorzadowych
i stowarzyszen z lat 1793 - 19145, III - akt Polski Ludow,ej, IV - akt by-
lych archiwów powiatowych w Lodzi i Pabianicach. DopierO' w 1976 r.
upodobniono organizacje oddzialów z aktami do istniejacej w innych ar-
.chiwach (dwlll oddzialy akt - do i po 1945 r.). Oczywiscie, istnialy tez:
.oddzial ewidencji, informacji i udostepniania oraz dzialy finansowo-ra-
chunkowy i administracyjno-gospodarczy, a takze pracownia techniczna
konserwacji, mikrofilmowania i reprografii.
Oddzial archiwum piotrkowskiego w Lodzi umieszczono w gmachu
pofabrycznym przy ul. Zwirki 5, Archiwum Miejskie w Lodzi miescilo
477
sie w ratuszu nowomiejskim przy pl. Wolnosci 1, potem takze w bu-
dynku niegdys szkolnym, a nastepnie zajmowanym przez wladze miej-
skie, przy tym placu (nr 14), Wszystkie te lokale (i dodatkowo maga-
zyny) uzytkowalo potem Wojewódzkie Archiwum Panstwowe. Sposród
archiwów terenowych niezly lokal mialo lowickie w odbudowanym gma-
chu pomisjonarskim przy Rynku Kosciuszki 1, takze oddzial terenowy
w Piotrkowie. przy ul. Torunskiej 4. Lokale innych placówek byly znacz-
nie gorsze, choc niektóre z nich stopniowo poprawily swoje warunki
leczyckie archiwum miescilo sie przy ul. Panienskiej 1, pabianickie przy
Strzelczyka 1, sieradzkie przy 15 Grudnia 5, skierniewickie przy 22 Lip-
ca 6, tomaszowskie przy Tkackiej 2.
Organizatorem Archiwum Panstwowego w Lodzi byl Stefan Rosiak.
Archiwum Miejskim do 1949 r. zarzadzal Ludwik Waszkiewicz, nastep-
nie Roman Kaczmarek. On tez zostal w 1951 r. dyrektorem archiwum
wojewódzkiego. W latach 1961 - 1971 funkcje dyrektora pelnil Mie-
czyslaw Kolodziejczak, w 1972 r, krótko Wladyslaw Blaszczyk, w la-
ch 1972 - 1977 Zbigniew Tobjanski, od 1977 r, Leon Turajczyk, a od
1983 Jan Grzelczyk. Kierownikiem oddzialu w Sieradzu jest wieloletni
przedtem kierownik archiwum powiatowego Jan Mielczarek. W r. 1985
Archiwum Panstwowe w Lodzi wraz z oddzialami mialo 49 etatów.
....iL
II"""'" -
480
1954 r.) dla nyskiego, niemodlinskiego i prudnickiego, w Raciborzu dla
raciborskiego, kozielskiego i glubczyckiego.
Od 1976 r. Archiwum dziala na obszarze__ zmniejszonego woje-
wództwa opolskiego. Zachowalo swoja placówke w Brzegu w postaci od-
dzialu. Archiwa w Kluczborku i Nysie zlikwidowano (w Nysie od po-
czatku 1980 r. powolano na nowo archiwum w postaci ,oddzialu Woje-
wódzkiego Archiwum Panstwowego w Opolu). Przestalo tez dzialac ar-
chiwum w Raciborzu - jego zasób przeszedl pod opieke Wojewódzkie-
go Archiwum Panstwowego w Katowicach;
Pierwsza siedziba Archiwum byl ratusz opolski. W 1959 r. prze-
niesione zostalo do wiekszych pomieszczen przy ul. Zamkowej 2. Ar-
chiwa terenowe miescily sie: w Brzegu przy ul. Chrobrego 17, w Klucz-
borku przy ul. Swierczewskiego 22, w Nysie przy Piastowskiej 33, w Ra-
ciborzu przy Zamkowej 2 (w zamku).
Dyrektorem Archiwum w latach 1953 - 1965 byl Stefan Popiolek,
po nim Ryszard Dermin, od 1978 r. powtórnie Popiolek. Okolo polowy tego roku Archiwum mialo 28,5 etatów w tym 5 naukowo-badawczych,
w rok pózniej o 1,5 etatu mniej. Oddzialem w Brzegu kolejno zawiady-
wali: Jerzy Szymczyszyn, Helena Lasonczyk, Irena J urkiewicz, Marian
Czeplinski, a od 1964 r. - Leszek Izbinski. W koncu 1985 r. Archiwum
mialo 29 etatów.
wlyOpolwytworzone
u przekazano do archijuzwów twerenowych zgodnie z przynaleznoscia terytorialna. Od lat szescdziesiatych zaczely naplywac obficiej materia-
Polsce Ludowej. Po 1976 r. zasób zlikwidowanego
archiwum w Kluczborku zasilil oddzial w Brzegu. Caly zasób liczyl
w 1985 r. lacznie z oddzialem w Brzegu i Nysie 3961 m.b.
Ogólny przeglad zasobu zawarty jest w pracach wymienionych wy-
zej; takze w Informatorze o zasobie archiwalnym WOjeo/ódzkiego Archi-
wum Panstwowego w Opolu i archiwach podleglych (w}tladka do "Kwar-
talnika Nauczyciela Opolskiego", 1976, 4). Archiwisci opolscy napisali
tez kilka artykulów informujacych o poszczególnych zespolach lub ma-
terialach do ilematów, np. S. P o p i o l e k, Materialy do powstania kos-
ciuszkowskiego w aktach magistratu miasta Opola ("Sobótka", 2, 1954),
czy J. C i c h o n, S. C z e c h, Akta starostw powiatowych Opolszczyzny
z lat 1945 -1950 ("Archeion", XLV, 1966).
31 - Archiw1ltyka 481
ARCHIWUM PSTWOWE W PIOTRKOWIE TRYBUNALSKIM
dzinaaluNadgrodkiewicz,
w Piotrkowie przez wiele lat byla Marpotem,
ia Karbowska,oda odr,r.1978,
1969 HenryRyszard
k owalczyk. ArchiSzwed,
wum wojewódzkiktórego
m kierowala najzpiekolei
rw Jo.an-
zastapil w 1984 r. Ryszard Kotewicz, Kierownikiem oddzialu w Toma- szowie Mazowieckim jest Wlodzimierz Rudz, poprzednio wieloletni kie-
rownik archiwum powiatowego w tym miescie.
" I
. -
,.,
nieco akt z Lodzi. Na koniec 1985 r. zasób liczyl, razem z aktami oddzia-
lu w Tomaszowie, 3353 m.b. Wykaz zespolów Archiwum (takze przecho-
WYWlinych w Tomaszowie) podal w cytowanej wyzej pracy Z. T o-
b ja n s k i, ogólna charakterystyke zasobu takze wspomniany juz In-
formator pióra R. S z wed a.
48'3
ARCHIWUM PANSTWOWE W POZNANIU
484
kierownikiem archiwów powiatowych, naJpIerw w Gorzowie, potem
w Poznaniu byl Kazimierz Bielecki, zasluzony dziejopis archiwów tere-
nowych z lat 1950 - 1970. Na koniec 1985 r. archiwum wraz z oddzialami
mialo 50 etatów.
lwego
iczyl 2398 m,wb. Radomiu,
Dobra orientacje w niopr.
m zapewniSt.a cytTowanyr awyzejw kSpios zespol 6w. Zob. tez Katalog plan6w miast w zbiorach Archiwum Panstwo-
w s k i (Warszawa 1957),
Panstwowego w Przemyslu. Takze T. B i e d a, Archiwum Panstwowe w Rzeszo- wie _ 25 lat dzialalnolci ("Prace Humanistyczne Rzeszowskiego Towarzystwa
Przyjaciól Nauk", Ser, I, nr 17, 1980).
II
chi1985
wum lubelr.skie-go1928
uzyskano prm.b.
zechowywaneO tjego
am poprzednizawartosci
o akta wladz guberni informuje
siedleckiej, z lat 1867wymieniona
- 1912 (czesc). Caly zasóbwyzej,
liczyl w koncu
praca U. Glowackiej-Maksymiuk.
,
i
,
489
ARCHIWUM PASTWOWE WSUWALKACH
490
,.'
,.
.... 'ARCHIWUM PAA;TWOWE W TORUN:-tl
.., ,
L i t e r a t u r a. Wojewódzkie Archiwum Panstwowe w Bydgoszczy t ,ego
Oddzial Terenowy w Toruniu (Archiwalny Biuletyn Informacyjny, Warszawa 1954);
K. C i e s i e l s k a, Informator o zasobie (Torun 1977) - tamze pelniejsza biblio-
grafia; I. J a n o s z - B i s k u p o w a, Historia Archiwum w Toruniu w latach 1945-
1965 ("Archeion", XLVII, 1967); K. C i e s i e l s k a, Zarys dziejów archiwum torun-
skiego
- ("Zap. Hist,",
r XLIII, 1978).'
J rIJ
O r g a n i z a c j a. W 1951 r. wcielono do panstwowej sluzby archi-
walnej dawne Archiwum Miejskie w Toruniu. Od lutego nastepnego
roku zaczelo ono dzialac jako Oddzial Terenowy Wojewódzkiego Archi-
wum Panstwowego w Bydgoszczy. Jego wlasciwosc terytorialna obej-
mowala powiaty: torunski, chelminski, wabrzeski (do r. 1954 takze ino-
wroclawski i mogilenski, a od 1956 r. równiez golubsko-dobrzyIlski).
Z poczatkiem 1976 r. powolano w Toruniu archiwum wojewódzkie
dla nowego województwa torunskiego. Dnia 12 X 1979 otwarto oddzJal
w Grudziadzu, a w r. 1981 oddzialem torunskim stal sie dotychczawy
oddzial Archiwum Panstwowego Vf Bydgoszczy - we Wloclawku, dziala-
jacy na obszarze województwa loclskiego (z magazynem w Radzie-
jowie). ' ' \ \
Siedziba archiwum torunskiego byl od niepamietnych czasów ratusz.
staromiejski. W r. 1958 zapadla decyzja o usunieciu Archiwum z ratusza.
Przenioslo sie ono wówczas do gmachu przy placu Rapackiego 4. W 1978 r.
wladze przyznaly na potrzeby nowego arciwum wojewódzkiego budy-
nek wzniesiony przez wladze pruskie dla potrzeb wojska na piwnicach
rozebranego klasztoru dominikanów. Archiwum przeniesie sie tam po
przeprowadzeniu prac adaptacyjnych.
Kierownikiem archiwum miejskiego w Toruniu, a nastepnie i archi-
wum 'panstwowego, byla do r. 1958 Helena Piskorska. Jej nastepcami
zostali: w latach 1958 - 1961 Franciszek Paprocki, 1961 - 1966 Irena Ja-
492
/
nosz-Biskupowa, 1966 - 1984 Karola Ciesielska i od 1 I 1985 - Maksy-
milian Grzegorz. W polowie 1978 r. Archiwum dysponowalo 17 etatami,
do konca 1985 liczba etatów wzrosla do 20. Kierownikiem archiwum
w Grudziadzu jest Jerzy Warnilo, we Wloclawku - Marianna Grusz-
czynska.
archiwum miejskiego. Po 1951 r. zasób ten znacznie sie powiekszyl o lo- kalne akta administracyjne, samorzadowe, szkolne i instytucji gospodar-
czych z XIX - XX w. Akta wladz wyzszych instancji, których siedziba
byl Torun w latach 1920 - 1939, przechowywane sa w Archiwum Pan-
stwowym w Bydgoszczy. Caly zasób w koncu 1985 r. (wraz z oddzialami)
liczyl 3289 m.b. Dobra ogólna o nim informacje zapewnia wymieniony wyzej Informator o zasobie. Zob. tez; J. Woj t o w i c z, Znaczenie za-
sobu Archiwum Torunskiego dla badan historycznych ("Archeion", LXIX,
1979), oraz J, T a n d e c k i, Mozliwoci wykorzystania zasobu Woje-
wódzkiego Archiwum, Panstwowego w Toruniu dla potrzeb gospodarki
narodowej (LXVIII, 1979).
494
nosci 2. W wiekszosci sa to niezle lokale, czesto (np, w Lowiczu, w Rawie} w budowlach zabytkowych.
Dyrektorem archiwum miejskiego w Warszawie byl w pierwszych
latach powojennych Aleksy BachuIski. Po wlaczeniu archiwum do sieci
panstwowej funkcje te sprawowali: Eugeniusz Szwankowski (1951 - 1952), Wladyslaw Kaniewski (1952 - 1953), Jerzy Senkowski (1953 - 1954), Józef
Brrardowie,
oda (1954 - 1957) byla
i od r. 1957Alina
Józef Kazi,Gryciuk,
mierski. DyrektoremwWojlatach
e- wódzkiego1981
Archiwum Panst wowego w Skierniewicach, z siedziba w Zy-
- 1985 Bozena Galecka.
W r. 1978 Archiwum miasta stolecznego Warszawy wraz z oddzialami
mialo 78 etatów, w 1985, po przylaczeniu Zyrardowa - 108.
wraz z oddZialami wynosil na koniec 1985 r. 13 356 m.b. (najwiekszy po zasobie AP we Wroclawiu). Zestawienia pomocy archiwalnych, nie
tylko publikowanych, opracowanych w Archiwum dokonala S. W ó j-
c i k o w a w podanej wytej Bibliografii.
495
o r g a n i z a c j a. Niemal od poczatku XIX w, istnialo we Wroc-
lawiu pruskie Archiwum Panstwowe dla prowincji Slask. Polskie Archi-
wum Panstwowe zostalo powolane do zycia z dniem 17 XII 1946 r. dla
-obszaru ówczesnego województwa wroclawskiego. Wznowiono tez po
wojnie w 1948 r. dzialalnosc Archiwum Akt Dawnych m. Wroclawi,
które od 1951 r. weszlo w sklad Wojewódzkiego Archiwum Panstwowego
we Wroclawiu.
496
stracji pruskiej). Wiekszosc materialów ukryta podczas wojny poza
Wroclawiem ocalala, Po 1945 r. zasób rozrósl sie o bogate archiwalia
miejskie i podworskie, a nastepnie takze juz i o akta z okresu Polski
Ludowej. Mimo przekazania pewnych materialów do Opola i Zielonej
Góry, po powstaniu tam archiwów wojewódzkich, zasób ten jest naj-
wiekszy w polskich archiwach panstwowych. W 1985 r. liczyl (wraz z oddzialami) 17278 m.b. Archiwum posiada najwiekszy w Polsce zbiór
dyplomów oraz bardzo duzy i cenny zbiór kartograficzny.
Pracownicy Archiwum opublikowali kilka tymczasowych pomocy
archiwalnych do calego zasobu (patrz wyzej), a takze szereg artykulów
informujacych o materialach do tematów i o zespolach przechowywanych
badz we Wroclawiu, badz w archiwach terenowych. Miedzy innymi cen- na pomoca jest Katalog planów miast i osiedli slaskich z XVI - XIX w.
w zbiorach Archiwum Panstwowego we Wroclawiu, opr. przez J. D o-
m a n s k i e g o (Warszawa 1973).
dzizamojski,
al powiatowy Arckrasnostawski,
hiwum Panstwowego w Lublinipózniej
e, Dzialal nastetomaszowski
pnie jako Powiatowe Archiiwum- przez
Panstwowepewien
w Zamosciu, obejczas
mujac powi_ aty:
bilgorajski. W 1976 r, po\yolano Wojewódzkie Archiwum Panstwowe dla
nowego województwa zamojskiego.
Od wielu lat archiwum zajmuje ciasny lokal przy ul. Moranda 4.
Kierowali archiwum kolejno: Hipolit Koziol, Danuta Gladkowska, Ry-
szard Karp i Gertruda Sowinska, W koncu 1985 r. miala ona w archi- wum 6 1/ 2 etatów.
Z a s ó b. Archiwum przechowywalo lokalne akta administracji pan-
stwowej dopiero od 1944 r., natomiast zgromadzone przez nie akta samo-
rzadowe, sadowe, notarialne siegaja XIX w, Akta szkolne oraz przed-
siebiorstw i instytucji gospodarczych pochodza z XX w. Caly zasób liczyl w koncu 1985 r. zaledwie 684 m.b. Szczególowe O< nim wiadomosci
zawier'a Informator o zasobie archiwalnym (Zamosc 1980),
w Sulechowie przy ul. Kosciuszki 22, w Sprotawie przy ul. Swierczew- skiego 20, w palacu w Wilkowie kolo Swiebodzina, w Zarach - Plac
Koscielny 2.
Organizatorem i pierwszym dyrektorem archiwum byl Tadeusz Men-
cel. Od 1954 do 1959 r. funkcje dyrektora pelnil Roman Szczepaniak,
po nim do 1967 r. Alfred Kucner, do 1968 r. Adam Markusfeld, do
1972 r, Stefan Dabrowski, od 1973 r. Henryk Dominiczak, od 15 V 1979 r.
Jan Grzelczyk, a od r. 1983 - Piotr Majchrzak. W polowie 1978 r.
Archiwum wraz z ,oddzialami mialo 37 etat6w, w tym 2 naukowo-padaw-
cze, w 1979 r. (po odejsciu Lubczyna) - 25 etat6w, i w 1985 - tylez.
Z a s ó b. Przed wojna z utworzonego w 1950 r, obszaru wojewódz-
twa zielonogórskiego zbieraly akta pruskie archiwa panstwowe we Wroc-
lawiu i w Berlinie (Poczdamie), a bezposrednio po wojnie polskie archiwa
w Poznaniu i we Wroclawiu. Te ostatnie tez przekazaly do powstalego
498
w 1953 r. Archiwum odpowiednie materialy, zgodnie z przynaleznoscia
terytorialna. Sporo. materialów znalezli archiwisci w terenie jeszcze po
1953 r" równoczesnie jednak stwierdzili przepadek wielkich ilosci akt
w pierwszych latach powojennych, Zgromadzony zasób obejmuje ma-
terialy lokalne róznej proweniencji, niemal wylacznie z XIX i XX, w.
(tylko akta miast siegaja sredniowiecza), jest to jednak zasób z wiekszy-
mi lukami, niz w jakimkolwiek innym archiwum wojewódzkim. W kon-
cu 1977 r. wynosil on jednak (razem z oddzialami) juz 3471 m.b., w czym
znaczny procent stanowily akta z okresu Polski Ludowej. W 1979 r., po odejciu Lubczyna, zasób wynosil 2876 m.b. (982 zespoly), a w r. 1985 _
3231 m.b.
dzi1978),
alalnosci ("zob.
Nauka Poltezska", 11/wstep
12, 1978);doH. D YPrzewodnika
m n i c k a - W o l o s z ypon s k a,zespolach
Z pierwszych lat dziialzbiorach,
alnosci Archiwum PANArchiwum
("Biuletyn ArchiwPolskiej
um PAN", 21,
Akademii Nauk, 0J?r. zbiorowe pod kierunkiem Z. K o l a n k o w s k i e g o (Wroc-
law 1978); materialy do dziejów zawieraja sprawozdania publikowane w Biuletynie
Archiwum Polskiej Akademii Nauk (1 - 28, Warszawa 1959 -1985).
.!
riatu Naukowego PAN, z dnia lXI 1953 r., w celu gromadzenia i prze- chowywania akt wlasnych PAN, akt instytucji naukowych poprzedzaja-
cych powstanie Akademii oraz spuscizn archiwalnych po wybitnych przed-
I
stawicielach nauki polskiej. Archiwum pelni funkcje archiwum bieza- cego, a równoczesnie zyskalo od Naczelnego Dyrektora Archiwów Pan-
stwowychprawodogromadzeniazasobuhistorycznegoi/jegostalegoprzechowywania.Do bowiazkówArchiwumnalezynadzólnadzasobemarchiwalnymnar staj cymwkomórkachPANitowarzystwnaukowych
dotowanych przez te instytucje.
Siedziba Archiwum jest Warszawa, ma ono jednak takze swoje
oddzialy: od 1954 r. w Krakowie (zorganizowany z dzialu archiwalnego
Biblioteki PAN), od '1956 r. w Poznaniu, od 1974 r. w Zabrzu. Prowa-
dzone sa starania o powolanie kolejnego oddzialu w Gdansku,
Archiwum zlljmuje niewygodne i zbyt ciasne pomieszczenia w daw-
nej siedzibie Warszawskiego Towarzystwa Naukowego, w Palar.u Staszica
499 ---....
(Nowy Swiat 72). Czesc magazynów wyposazona jest w nowoczesne
regaly typu "Compactus". Oddzial krakowski korzystal z tymczasowego
lokalu/ przy ul. Senackiej 3, wkrótce ma sie przeniesc do zabytkowej
budowli przy ul. Sw. Jana 26. Oddzial poznanski znalazl schronienie
przy ul. Mielzynskiego 27/29. Oddzial w Zabrzu przeniesiono pózniej do
wygodniejszych pomieszczen w Wodzislawiu Slaskim przy ul. Bogumin-
skiej 2.
Dlugoletnim dyrektorem Archiwum byl (od stycznia 1954 r.) Zyg-
munt Kolankowski. Z poczatkiem 1984 r. stanowisko to objal Kazimierz
Krzos. Funkcjonuje osobna Rada Naukowa Archiwum PAN. Kierowni-
kami oddzialów byli w r. 1977 i w latach nastepnych: krakowskiego -
Jan Poradzisz, nastepnie Rita Majkowska, poznanskiego - Anna Marci-
niak (w latach piecdziesiatych pracowal w tym oddziale Kazimierz
Slaski), slaskiego - Pawel Porwol, Archiwum stopniowo rozbudowywalo
swoja kadre. Na koniec 1985 r. stan zatrudnienia wynosil 25 etatów.
Wiekszosc ich (17) skupiona byla w Warszawie, oddzialy zatrudnialy na
ogól po 2 - 3 osoby.
CENTRALNE 'ARCHIWUM
GLOWNEGO URZEDU STATYSTYCZNEGO
501
osobne Archiwum Glównego Urzedu Statystycznego podlegle dyrekto-
rowi Gabinetu Prezesa GUS. W 1965 r. powstal nawet osobny Wydzial
Archiwalny w Gabinecie Prezesa. Od 1958 r. Archiwum uzyskalo prawo
stalego przechowywania zasobu, nadane przez Naczelnego Dyrektora
Archiwów Panstwowych.
Zadaniem Archiwum jest gromadzenie, przechowywanie i opracowy-
wanie materialów archiwalnych wytworzonych przez GUS ora podlegle
mu jednostki. Od 1960 r. do jego obowiazków nalezy takze normalizacja
przepisów kancelaryjnych calego pionu statystyki, a od 1962 r. nadzór
nad archiwami zakladowymi terenowych jednostek statystyki panstwo-
wej podleglych Glównemu Urzedowi Statystycznemu.
Archiwum miesci sie (od 1953 r.), w budynku specjalnie wzniesionym
na jego i biblioteki GUS potrzeby, w Warszawie przy ul. Niepodleg-
losci 208. Kierownikami kolejno byli: Józef Stojanowski (1950 - 1958),
krótko Jerzy Jeziorkowski, Józef Zeglicki (1959 - 1965), Róza Wojcie-
chowska (1965 - 1985), aktualnie - Rafal Mozolowski.
502
s k i e j (Warszawa 1968). Zob. tez t e j z e, Z dzialalnosci. Centralnego
Archiwum GUS ("Archiwista", 7, 1966/4) oraz Dokumentacja statystycz-
na- niektóre problemy (32, 1973/1).
ARCHIWA UNIWERSYTECKIE
sku, w Katowicach i wreszcie w Szczecinie, takze zorganiowaly wlake archiwa nie wYstepujac jednak do Naczelnego Dyrektora Archiwów
O prawo do posiadania stalego zasobu. /
Archiwa zostaly urzadzone na podstawie przepisów wydawanych
przez poszczególnych rektorów. Stad ich ksztalt organizacyjny jest roz-
maity. Archiwum Uniwersytetu Jagiellonskiego jest zakladem nauko-
wym zaleznym bezposrednio od rektora. Jako jednostki ogólnouczelniane
podlegaly tez bezposrednio rektorom archiwa uniwersytetów w Warsza-
wie i w Toruniu, natomiast we Wroclawiu - dyrektorowi administra-
cyjnemu. Archiwum Uniwersytetu Marii Curie-Sklodowskiej w Lubli-
503
nie bylo komórka dzialu ogólnoadministracyjnego, Archiwum w poznae
niu - zakladem naukowym wlaczonym do Instytutu Historycznego.
Uniwersytet Lódzki oraz Katolicki Uniwersytet Lubelski oddaly swoje
archiwa pod opieke bibliotekom glównym.
Statuty szkól wyzszych, opracowane po uchwaleniu ustawy o szkol-
nictwie wyzszym (z dnia 6 V 1982 r.), na podstawie statutu wzorcowego
wprowadzonego zarzadzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyzszego
z dnia 10 IX 1985 (statut w ogóle nie wymienia archiwum w strukturze
szkoly), równiez rozmaicie sytuuja archiwa w strukturze organizacyjnej
uniwersytetów. I tak np.: archiwum uniwersyteckiemu w Warszawie
udalo sie utrzymac status jednostki pozawydzialowej podleglej bezpo-
srednio rektorowi, natomiast archiwum UMK w Toruniu stracilo cha-
rakter podobny, stajac sie jednostka uslugowa ucze-Ini na równi z wy-
dawnictwami i poligrafia. W latach osiemdziesiatych nastapilo jednak
wzmocnienie pozycji archiwów wyzszych uczelni w inny sposób. Ustawa
o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach z 14 VII 1983 r. dala im
prawo do posiadania historycznego zasobu. Od tej chwili archiwa wyz-
szych uczelni pelnia jednoczesnie funkcje archiwów wieczystych i bie-
zacych. '
Wszystkie archiwa uniwersyteckie pracowaly przez szereg lat w bar-
dzo dezkich warunkach lokalowych. Zaczely sie one poprawiac wyrazniej
dopiero w latach siedemdziesiatych. Archiwum Uniwersytetu J agiellon-
skiego doczekalo sie wlasnego pomieszczenia w 1974 r., w dawnym Colle-
gium Phisicum przy ul. Golebiej 9. Archiwum we Wroclawiu ma zaledwie
zadowalajacy lokal w glównym gmachu uniwersytetu. Poznanskie miesci
swój zasób w kilku miejscach. Archiwum w Toruniu dysponuje od 1975 r.
obszernymi i wygodnymi pomieszczeniami w bylym gmachu biblioteki
glównej przy ul. Szopena. Archiwum w Warszawie dopiero od 1976 r.
ma znosniejsze warunki pracy w zabudowaniach uniwersyteckich przy
Krakowskim Przedmiesciu, ciagle jednak odczuwa brak odpowiednich
magazynów. Archiwa uniwersytetów w Lublinie oraz Uniwersytetu Lódz-
kiego znalazly schronienie w gmachach bibliotecznych.
Kierownictwa starszych uniwersytetów, dostrzegajace w archiwach
placówki naukowe do badan nad dziejami uczelni, staraly sie zapewnic
im odpowiedni personel. W Archiwum Uniwersytetu Jagiellonskiego
w 1975 r. zatrudniano 12 osób, w tym 5 pracowników naukowych, 3 nau-
kowo-technicznych i 4 obslugi. Inne archiwa mialy jednak kadre mniej
liczna, zwykle - skladala sie ona z 3 - 5 osób. Na czele Archiwum w Kra-
kowie stali wybitni historycy, jak Henryk Barycz, Karol Lewicki czy
Leszek Hajdukiewicz. Niekiedy archiwa te obejmowali byli pracownicy
panstwowej sluzby archiwalnej,. np. w Poznaniu - Franciszek Paprocki,
w Toruniu - Irena J anosz-Biskupowa. W innych archiwach stanowiska
kierowników piastowali takze pracownicy mlodsi, po ukonczonych stu-
diach, czesto takze z ambicjami naukowymi.
504
Z a s ó b. Zasób z okresu staropolskiego, siegajacy sredniowiecza.
posiada tylko Archiwum Uniwersytetu Jagiellonskiego. We Wroclawiu
zachowala sie czesc akt pruskiego uniwersytetu z lat 1811 - 1945, w War-
szawi e, Lublinie (KUL) i Poznaniu - akta z okresu miedzywojennego. Wszystkie archiwa uniwersyteckie posiadaja materialy archiwalne z cza-
sów Polski Ludowej. Obok akt wlasnych bywaja w zasobie, odziedzi-
czone po innych uczelniach, akta organizacji i towarzystw dzialajacych
na uniwersytecie oraz spuscizny po pracownikach.
Zasób Archiwum Uniwersytetu Jagiellonskiego udostepniano juz
przed I wojna swiatowa w postaci licznych wydawnictw zródlowych
(niektóre z nich kontynuowano jeszcze po 1945 r.). W 1953 r. wyszedl
przygotowany przez Kazimierza K a c z m a r c z y k a katalog dokumen-
tów Archiwum, w latach 1962 - 1963 wydano inwentarze zespolów
z XIX i XX w. w opracowaniu A. Z e l e n s k i ej - C h elk o w s k i e j
i J. Z i e l i n s k i e g o. Spis wszystkich inwentarzy archiwalnych spo-
rzadzonych w Archiwum ukazal sie w "Biuletynie Informacyjnym Rek- tora UJ" za 1974 r. Kierownik Archiwum Uniwersytetu Wroclawskiego
J. D r o z d wydal Inwentarz akt Uniwersytetu Wroclawskiego 1811 - 1945
(Wroclaw 1977). M. S z m i t pisala o nie zachowanym archiwum Uni-
wersytetu Warszawskiego sprzed 1915 r. ("Roczniki Uniwersytetu War-
szawskiego", 3, 1973, oraz "Archeion", LXI, 1974). Zasób Archiwum Uni-
wersytetu Poznanskiego przedstawil M. B a n a s i e w i c z i A. R y-
f o w a, Archiwum Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
1919 - 1969 (Dzieje Poznania i województwa poznanskiego. Informator
o materialach archiwalnych, Warszawa 1972).
Archiwa uniwersyteckie zajmuja sie nie tylko gromadzeniem i udo-
stepnianiem zasobu, ale takze czynnie uczestnicza w badaniach nad dzie-
I
I
I
jami ucz.elni. Powstaja w zwiazku z tym w archiwach pewne prace,o cha-
I
rakterze szczególnym, zwiazanym z okreslonymi rodzajami zródel. I tak
w Krakowie wydano przed kilku laty Indeks studentów Uniwersytetu
Krakowskiego w latach 1400 - 1500, w oprac. J. Z a t h e y a i J. Re i-
c h a n a (Wroclaw 1974), a w przygotowaniu znajduje sie repertorium.
bibliograficzne profesorów i innych wykladowców od 1400 r.
505
....
.,.. I
kiej podporzadkowano
dla zabezpieczenia takze osobna placówke archiwalna
wojskowych w Oliwie, utw
I
prodacownilatkówszescdziesiatych,
z wyzszrm wyksztalceniem. Wielu z nistalo
ch ma duzesiedo- swiosrodkiem
adczenie i wysokie kwalrozwijanej
ifikacje, dzieki czemucoraz
Archiwum,zywiej
zwlaszcza mysli
archiwalno-wojskowej. W Archiwum podjeto, w scislym wspóldziaaniu
z Wojskowym Instytutem Historycznym, prace edytorskie. Wynikiem
ich bylo opublikowanie w latach 1958 -1964 drukiem (w czterech to- mach) wybranych zródel pod ogólnym tytulem Organizacja i dzialania
. 506
.....
bojowe Ludowego Wojska Polskiego w latach 1943 -1945. Wlasne publi-
kacje Archiwum (w 1967 r. wyszly Wybrane zagadnfenia z teorii i prak-
tyki wojskowej sluzby archiwalnej, od 1969 r. wych'odzi "Biuletyn Woj-
skowej Sluzby Archiwalnej") swiadcza o zajeciu przez Centralne Archi-
wum Wojskowe eksponowanego miejsca posród archiwów panstwowych
wydzielonych ze scentralizowanej sluzby archiwalnej.
Archiwum zalatwia równiez sprawy osobowe zwiazane z wydawa-
niem poswiadczen o przebiegu sluzby i pracy w wojsku. Ilosc kwerend
<Xi czasu zakonczenia wojny ustawicznie wzrastala, a w latach 1974 -1976
ich liczba wynosila 40 tys. rocznie.
507
';
r
,.
.....
mitetu z 11 V 1984 r. Zgodnie z nim archiwum tworza nastepujace
jednostki organizacyjne:
1. Dzial Dokumentacji Programowej Zespolu Telewizji Polskiej.
2. Dzial Fonoteki Polskiego Radia Zespolu Polskiego Radia.
3. Archiwum Dokumentacji Aktowej Radia i Telewizji w Biurze
_Administracyjn()-Socjalnym Zarzadu.
4. Archiwa rozglosni regionalnych polskiego radia, osrodków tele-
wizyjnych i jednostek nadzorowanych przez Komitet.
Poprzednio zbiorami Komitetu do Spraw Radia i Telewizji zarza-
,-dzal Osrodek Informacji Zbiorów Programowych Polskiego Radia i Tele-
wizji w Warszawie, ul. J. P. Woronicza 17, kierowany przez dyrektora
Andrzeja Kierkucia.
509
. reformie administracyjnej w 1975 r. liczba ich wzrosla stopniowo do 49.
Zadaniem archiwów jest przechowywanie i opracowywanie registratur
wojewódzkich i czesciowo nizszych jednostek instancji partyjnych oraz.
gromadzenie lokalnych materialów historycznych do dziejów ruchu ro-
botniczego, Dnia 14 VIII 1984 r. Biuro Polityczne KC PZPR specjalna
uchwala sprecyzowalo zadania wszystkich archiwów partyjnych i uregu-
lowalo ich funkcjonowanie.
Centralne . Archiwum PZPR skladalo sie z szeregu dzialów. W dziale-
zasobu wyrózniano: "archiwum akt", "archiwum mikrofilmów", "archi-
wum ikonograficzne", czytelnie, pracownie mikrofilmowa i fotograficzna,.
konserwacji i introligatorska. Ponadto istnialy: dzial opracowywania
i uzupelniania zbiorów, dzial publikacji i dokumentacji, druków (biblio-
teka), wreszcie dzial administracji technicznej. Dzial Archiwów. Tereno-
wych (pózniej: Dzial Polski Ludowej i Archiwów KW PZPR) nadzorowal
archiwa terenowe, Odrebna komórke przez wiele lat stanowila Skladnica
Akt Komitetu Centralnego PZPR. W wyniku ostatnich zmian utworzono-
w Archiwum 3 sektory merytoryczne i jeden obslugi technicznej.
Archiwum otrzymalo w 1956 r. i odtad nieprzerwanie uzytkuje-
przystosowane do celów archiwalnych pomieszczenie w Warszawie przy
ul. Górnoslaskiej 18/20. Personel Archiwum liczy 70 osób (w tym 33 pra-
cowników merytorycznych). Archiwum KC PZPR kierowala Anna Bog-
danowicz, - KC PPS Mieczyslaw Zawadka, Na czele polaczonego Archi-
wum stali kolejno: Herman Rappaport (1948 - 1952), Trofim Maryszczuk
(1952 - 1953), Janusz Durko (1954 - 1956), Andrzej Janowski (1957 - 1968),
ponownie Janusz Durko, a od 1981 r. - Bronislaw Syzdek. Wieloletnim
zastepca kierownika (od 1971 r.) jest Norbert Kolomejczyk.
W archiwach komitetów wojewódzkich pracuje 70 osób (po 2 - 3
w tzw. archiwach "starych" i po jednym - w "nowych").
510
publikacje dzialaczy, prase partyjna, druki zwarte tyczace ruchu robot-
niczego.
W koncu r. 1985 zasób archiwum liczyl 395 zespolów i kolekcji, zaj-
mujacych razem 1304 m.b. (akta), w tym ok. 500 m.b. akt zespolu otwar-
tego KC PZPR; 346 m.b. akt w skladnicy akt (materialy nie opracowane);
wspomnien i materialów osobowych - 155 m,b. (29 tys. teczek); zbiór
prasy konspiracyjnej i powstanczej - 26,5 m.b. (990 tytulów); 2889 tys.
klatek mikrofilmów; 40 693 fotografii opracowanych; 137 731 wolumi-
nów druków w bibliotece.
Caly najstarszy zasób archiwum zostal opracowany. Podstawowymi
pomocami archiwalnymi sa: Informator o zasobie archiwalnym Zakladu
Historii Partii przy KC PZPR (t. 1 - 3, Warszawa 1960 - 1967); Opis ma-
terialów i dokumentów II Miedzynarodówki 1889 - 1914 (Warszawa 1962);
Opis materialów i dokumentów partii i organizacji socjalistycznych
1914 - 1923 (Warszawa 1966); Informator o zasobie mikrofilmowym
(t. 1- 6, Warszawa 1964 - 1980). W przygotowaniu Przewodnik po zasobie
Centralnego Archiwum KC PZPR. Dzial druków archiwum opublikowal
w latach 1965 -1976 (wyd. powielone) 6 katalogów informujacych o dru-
kach lewicy rewolucyjnej i socjalistycznej w Polsce w XIX w. i w la-
tach 1918 - 1919, natomiast Dzial Publikacji i Dokumentacji - Katalog
kartotek i indeksów osobowych Centralnego Archiwum KC PZPR (wyd.
powielone, 1976). Tenze Dzial wydaje Archiwum Ruchu Robotniczego
(do 1986 - 10 t.). WysZly tez inwentarze: Archiwum Polskiej Partii
Socjalistycznej (Warszawa 1981) i Polska Partia Robotnicza (Warszawa
1984).
Siedemnascie archiwów KW PZPR, które dzialaly w województwach
istniejacych przed 1975 r., zgromadzilo akta instancji terenowych PPR,
PPS, PZPR, a takze takich organizacji, jak ZMW, OM TUR, ZMW "Wici",
ZMP. Archiwa te staraja sie tez zebrac podobny material zastepczy
(w stosunku do akt), co Archiwum Centralne. Natomiast 32 archiwa
'dzialajace na obszarach województw powolanych w 1975 r. gromadza
wylacznie materialy instancji terenowych PZPR - od r. 1975. Zasób
wszystkich tych archiwow obejmowal w koncu 1984 r. 8261 m.b. akt,
VI tym 654 m.b. akt PPR i PPS, 7344 m.b. akt PZPR i 263 m.b. akt
oroganizasobie
zacji mlodziezowych; 16 650 teczek wspomnien i relacji; 112 755 teczek osobowYch dzialaczy oraz znaczna liczbe fotofi . Wiadomosci
do r. 1949 dostarczaja infomatory o zasobie archiwalnym ar-
chiwów komitetów wojewódzkich 16 "starych" województw (brak Ka- ,
, ,
,J
O poszczególnych zespolach, zbiorach, materialach do wybranych
!
zagadnien Centralnego Archiwum oraz. archiwów terenowych opubliko-
wano tez wiele artykulów informacyjnych w takich czasopismach, jak ,t
"Z Pola Walki", czy "Biuletyn Biura Historycznego CRZZ". Wykaz tego
rodzaju pomocy podaje Janusz D u r k o w cytowanym wyzej artykule
511 I
!
'I
.... -
....
'o stanie udostepnienia archiwaliów w archiwach partyjnych. Wprowa-
/ dza równiez w zasób Archiwum i zestawia pomoce archiwalne wspomnia-
ny poprzednio Informator pióra A. J a n o w s k i e g o i Z. S z c z y g i e 1-
s k i e g o. Wiele wreszcie materialów informacyjnych znalezc mozna
w wychodzacym od 1980 r, biuletynie "Archiwa PZPR" (do konca 1985 r.
7 numerów).
Archiwa Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej stanowia podsta-
wowa baze zródlowa do badan nad dziejami ruchu robotniczego na zie-
miach polskich. Akta nowsze tych archiwów maja szczególne znaczenie,
.a to ze wzgledu ha role, jaka odgrywa w Polsce Ludowej PZPR.
512
S'ob aktowy wraz z zasobem archiwów terenowych juz w 1972 r. liczyl
ok. 950 m.b. Stan jego uporzadkowania jest wzorowy. Pamietniki zgro-
madzone w Archiwum omówil S. K o wal c z y k, Zbiory dokumentów
pamietnikarskich znajdujace sie w Archiwum Zakladu Historii Ruchu
Ludowego ("Pamietnikarstwo Polskie", 1972/1). Informacje o calym za-
sobie zawiera tegoz, Przewodnik po zasobie Archiwum ZHRL (Warsza-
wa 1975) oraz B. H a 1 b e r t a, Zasób Archiwum ZHRL przy NK ZSL
("Roczniki Dziejów Ruchu Ludowego", 21, 1981).
mitetów dzialajacych do czasu zmiany struktury organizacyjnej w la- tach 1975/1976. W'sklad zasobu wchodza równiez niezbyt/liczne wspom-
nienia, relacje i opracowania oraz wlasne wydawnictwa Stronnictwa. Ar-
chiwum przechowuje równiez czesc akt Stronnictwa Pracy z lat 1945-
1950 (826 j.a.). Archiwa wojewódzkich komitetów gromadza akta tere-
nowych ogniw organizacyjnych.
Caly zasób archiwów SD wynosil w r. 1986 ok. 1500 m.b. (w tym
jednak czesc akt o czasowym terminie przechowywania). Materialy
o trwalej wartosci sa w wiekszosci opracowane i od r. 1970 udostepnione j
"
;i
(I
.J
tlistorycznb-Folltyczne sty', cz, t - i965/1, cz. tt - i966/2), oraz
R. War c h o l, Zasób Centralnego Archiwum Historycznego SD oraz
jego przydatnosc do badan naukowych ("Studia nad demokracja", seria
E - prace historyczne, nr 7 (E-3), Warszawa 1983).
ARCHIWA KOSCIELNE
teki, Muzea Koscielne", l, 1959) oraz B. K u m o r a, Projekt statutu i regulaminu archiwum parafialnego w. diecezji tarnowskiej (4, 1962). Funkcji archiwów para-
fialnych poswiecil osobna rozprawe T. G r y g i e r, Z zagadnien archiwistyki kos-
cielnej na przykladzie archiwum parafialnego (22, 1971). Przeglad archiwów kos-
cielnych na ziemiach polskich wedlug aktualnego podzialu na diecezje" z podaniem
zawartosci archiwów i bogatymi wskazówkami bibliograficznymi, dal S. P l a z a,
Zródla rekopismienne do dziejów wsi w Polsce feudalnej. Studium archiwoznawcze
(Warszawa 1976).
514
....
rok wczeSniej 1'arnów, Na teI'enach objetych przez Kosciól polski pO
1945 r. bogate archiwum archidiecezjalne, urzadzone jakó archiwum
naukowe juz w 1896 r., posiadal Wroclaw. Reaktywowane, archiwum to
osiagnelo znaczny stopien rozwoju pod kierownictwem archiwisty bpa Waclawa Urbana, Reaktywowano równiez powstale wraz z diecezja
gdanska tamtejsze archiwum diecezjalne.
W latach siedemdziesiatych liczba archiwów zreformowanych (ar-
chidiecezjalnych i diecezjalnych) doszla do 10. Archiwa pozostalych die- cezji czekaja jeszcze na zreorganizowanie, a archiwa diecezji najmlod-
szych (Koszalin-Kolobrzeg, Szczecin-Kamien) znajduja sie dopiero w sta-
dium organizacji.
Wszystkich archiwów szczebla diecezjalnego jest 27, w tym archi-
diecezjalnych 7 (Bialystok, Gniezno, Kraków, Lubaczów, Poznan, War-
szawa, Wroclaw), diecezjalnych 20 (Czestochowa, Drohiczyn, Gdansk, Gorzów, Katowice, Kielce, KoszaJ,W., Lublin, Lomza, Lódz, Olsztyn, Opo-
le, Pelplin, Plock, Przemysl, Sandomierz, Siedlce, Szczecin, Tarnów, Wloclawek). Róznia sie miedzy soba nazwa: wiekszosc nazywa sie po
prostu archiwum (archi)diecezjalne; niektóre uzywaja nazwy: archiwum
kurii biskupiej, kurii diecezjalnej. W Krakowie i Pelplinie sa jeszcze
odrebne od diecezjalnych archiwa kapitul katedralnych.
Jezeli st9pniowo wszystkie archiwa szczebla diecezjalnego prze-
ksztalcaja sie w archiwa. naukowe z zasobem historycznym, to archiwa
nizszych szczebli administracji koscielnej, zwlaszcza parafialne, staja
sie w coraz wiekszym stopniu archiwami tylko biezacymi, a to wskutek
postepujacego procesu przekazywania starszych zasobów do archiwów
diecezjalnych. Proponowane statuty archiwów parafialnych równiez
przeznaczaja im role czasowych skladnic akt.
Natomiast swój charakter archiwów historycznych zachowuja nie
omawiane tu blizej archiwa kapitul kolegiackich. Do wazniejszych na-
leza archiwa w Kruszwicy, Lowiczu, Opatowie, Pultusku, Wieluniu i Za-
mosciu.
515
..,j
Stan opracowania zasobu archiwÓw koScielnych przedstawia sie bar-
dzo róznie. Lata powojenne przyniosly pewien postep w wiekszych prze-
de wszystkim archiwach diecezjalnych, które przyjely metody pracy
archiwów panstwowych. Przoduja archiwa w Gnieznie, Olsztynie, Pozna-
niu, Przemyslu, Tarnowie, Wloclawku i Wroclawiu. O wielu archiwach
ukazaly sie artykuly informacyjne (m.in.: W. Z i e n t a r s k i, Archiwum
Archidiecezjalne w Gnieznie, "Studia Gnieznienskie", 1, 1957; S. L i t a k,
S. L a z a r, Materialy archiwum kurii siedleckiej ("Roczniki Huma-
nistyczne", 7, 1958); Z. M l y n a r s k i, Losy Archiwum Diecezjalnego
w Siedlcach ("Archiwa, Biblioteki, Muzea Koscielne", 22, 1971); B. K u-
m o r, Archiwum Diecezjalne w Tarnowie (tamze 2, 1961); W. K w i a t-
k o w s k i, Archiwum Metropolitalne w Warszawie ("Wiadom. Archidie-
cezji Warsz.", 35, 1951); J. W y s o c k i, Archiwum Archidiecezjalne
w Warszawie ("Kronika Warszawy", 1981); S. L i b r o w s k i, Archiwum
Diecezjalne we Wlodawku w latach...1945 - 1958 ("Kronika Diecezji
Wloclawskiej", 41, 1958); W. U r b a n, Archiwum Archidiecezjalne we
Wroclawiu ("Archeion", XXV, 1956). Archiwum wroclawskie dorobilo
sie szeregu opublikowanych pomocy archiwalnych pióra W. U r b a n a,
Katalog Archiwum Archidiecezjalnego we Wroclawiu. Rekopisy ("Ar-
chiwa, Biblioteki, Muzea Koscielne", 10, 1965; 16, 1968); Wykaz regestów
dokumentów Archiwum Archidiecezjalnego we Wroclawiu (Rzym 1970).
Informacje o zawartosci wielu archiwów parafialnych w pólnocnej Polsce
(zwlaszcza na Pomorzu) podal na lamach róznych czasopism W. S z u-
l i s t.
ARCHIWA KLASZTORNE
516
II.. ,.
wincji umieszczono wiele akt kasowanych dawniej klasztorów, niekiedy
nawet rewindykowano akta przechowywane juz przez pewien czas w ar-
chiwach diecezjalnych (przejete tam po kasatach w okresie zaborów).
Sporo pomocy do opracowanego zasobu opublikowano. Miedzy innymi:
H. W Y c z a w s k i, Katalog Archiwum Prowincji 00 Bernardyn6w
w Krakowie, ("Archiwa, Biblioteki, Muzea Koscielne", 3 - 6, 1961 - 1963);
K. G a d a c z, Inwentarz Archiwum Prowincji Krakowskiej Zakonu
00 Kapucyn6w (2, 1961); R. G u s t a w, K. K a c z m a r c z y k, Katalog
Archiwum Klasztoru Si6str Bernardynek przy kosciele sw. J6zefa
w Krakowie (20, 1970). Dla metodyki opracowywania. archiwaliów
klasztornych zasluzyl sie K. K a c z m a r c z y k, podsumowujac wlasne
doswiadczenia w artykule Porzadkowanie archiwów klasztornych ("Ar-
cheion", XLVII, 1967).
517
...j
...
518
Zmiane tego stanu rzeczy moze przyniesc realizacja ustawy archiwalnej
z 1983 r., która wiele uwagi poswieca, takze archiwom biezacym.
Ustawa wymienia archiwa zakladowe, jako element skladowy pan-
stwowej sieci archiwalnej. Nakazuje tworzenie ich w tych wszystkich
panstwowych jednostkach organizacyjnych, w których powstaja mate-
rialy archiwalne (dokumentacja o trwalej wartosci). Ustalenie tych jed-
nostek pozostawiono Naczelnemu Dyrektorowi Archiwów Panstwowych
.i dyrektorom archiwów panstwowych. W r. 1985 bylo ich (jednostek)
10 342.
Ustawa nalozyla równiez na kierowników jednostek organizacyjnych
obowiazek wlasciwego zorganizowania i funkcjonowania archiwów za-
kladów.
Natomiast w panstwowych jednostkach organizacyjnych, w których
nie powstaja materialy archiwalne, lecz tylko dok\lmentacja bez trwalej
wartosci, ustawa przewiduje istnienie skladnic akt. Wbrew temu, czego
mozna by sie spodziewac, ustawa pozostawia nadzorowanie brakowania
akt w sk'ladnicach akt archiwom panstwowym.
520
Il... ....
Warszawa 1968); pisali tez szefowie panstwowej sluzby archiwalnej: R. G e r b er,
Cele i zadania sluzby archiwalne; w Polsce ("Archeion", XIX - XX, 195i); H. A l t-
m a n, Zadania archiwów w swietle konferencji archiwów w Zagrzebiu (XXVIII,
1958); t e n z e, Archiwa w sluzbie nauki historyczne; (XXXII, 1960); L. Ch a j n,
Rola i zadania panstwowe; sluzby archiwalne; w Polskie; Rzeczypospolitej Ludowe;
(LVI, 1971); T. Wali c h n o w s k i, Aktualne zadania archiwów panstwowych
w Polsce (LXV, 1977). Dorobek archiwistyki takze w tym okresie staral sie pod-
sumowac A. T om c z a k, Archiwistyka polska 1918 -1969. Z dziejów ksZtaltowania
sie dyscypliny naukowe; i je; nazwy ("Roczniki Biblioteki Narodowej", VII, 1971)
oraz Dostizeni;a polskogo archivovedeni;a v istoriCeskom osve!cenii [w:] DostiZe-
ni;a i razvite polsko{1O archivovedenzia (Warszawa 1980). Ogólny stan archiwów
polskich przedstawil t e n z e, Stan i sprawy archiwów i narodowego zasobu archi-
walngo w PRL ("Nauka Polska", 1981/9 - 10). T e n z e pisal o archiwIstach:
Z prehistorii Stowarzyszenia Archiwistów Polskich ("Annales Univ, M. Curie-Sklo-
dowskiej", XXXVII/25, 1982).
O archiwaliach przechowywanych poza panstwowa sluzba archiwalna, takze
poza granicami kraju, pisali: Z. H o f f m a n, Archiwum Zydowskiego Instytutu
Historycznego w Polsce ("Biuletyn Zyd. Insl Hist. w Polsce", 29, 1979); H. N 0-
w a c z y k, Archiwum Instytutu Józefa Pilsudskiego w USA ("Archeion", LXXII,
1981); A. J a n k i e w i c 'z, Archiwum Instytutu PoLskiego i Muzeum im. gen. Wla-
dyslawa Sikorskiego w Londynie (LXXVIII, 1984). Zob. tez: Guide to the Archives
of the Polis h Institute and Sikorski Museum, Vol. I (London 1985).
....
nych znów przybylo kilka placówek arch;iwalnyt:h. W koncu 1985 r. na
siec archiwów panstwowych skladaly sie: 3 archiwa o charakterze cen-
tralnych, 31 archiwów panstwowych wraz z 58 ich oddzialami. Archiwa I
Il ---
"
523
jl
damy do tego archiwistów z archiwów zakladowych, t.2.Jiczbe te wy- padnie pomnozyc kilkakrotnie. 1---""" ",.
Równoczesnie ze wzrostem liczebnym postepowala feminizacja za:-
wodu. W samej panstwowej sluzbie archiwalnej w 1945 r. kobiety sta-
howily 23,68/0, w 1950 oosetek ten wzrósl do 40,3°/0, a w 1978 r. wynosil
73,1 °/0 ogólu pracowników. ,,.- - ....J
Unormowaniu ulegly sprawy ksztalcenia kandydatów do pracy
w archiwach. Od 1951 r. poczeto wprowadzac specjalizacje archiwistycz-
ne na kierunkach historii, najpierw wybranych, potem niemal wszystkh
uniwersytetów. .
Wzrosla swiadomosc odrebnosci zawodu archiwisty. Juz w 1945 r.
doszlo do powolania Zwiazku Bibliotekarzy i Archiwistów Polskich.
Szeroka dzialalnosc rozwinela jego sekcja archiwalna w Warszawie w la-
tach 1946 - 1950. W 1965 r. powstalo odrebne Stowarzyszenie Archiwi-
stów Polskich grupujace pracowników róznych sluzb archiwalnych (takze
archiwistów zakladowych), wydajace wlasny biuletyn pt. "Archiwista".
524
i. !o....
Wiekszosc archiwist6w z archiwów o 'stalyIi1. zasobie nalezy r6wniez do
Polskiego Towarzystwa Historycznego, tworzac w niektórych oddzialach
osobne sekcje archiwalne. Reprezentuje je w Zarzadzie Glównym Towa-
rzystwa Komisja Archiwistyki i Nauk Pomocniczych Historii (Komisja
Archiwalna).
Archiwa polskie przechowuja archiwalia tworzace - jak sie to od
r. 1951 okreslalo - panstwowy zasób archiwalny. Normatywy prawne
pozwalaly do tego zasobu zaliczyc tylko materialy archiwalne o wartosci
trwalej stanowiace wlasnosc panstwa. Poza zasobem panstwowym po-
zostawaly materialy przechowywane w rekach prywatnych, w archi-
wach gmin wyznaniowych czy innych organizacji spolecznych. Stad na
okreslenie wszystkich archiwaliów przechowywanych gdziekolwiek wpro-
wadzono nazwe - n a r o d o w Y z a s ó b a r c h i wal n y. Ten stan
rzeczy usankcjonowala ustawa archiwalna z 1983 r.
Trudno okreslic dokladnie rozmiary narodowego zasobu archiwal-
nego. Zasób archiwów podleglych Naczelnemu Dyrektorowi Archiwów
Panstwowych liczyl w koncu 1985 r. ponad 175 tys. m.b. Przypuszcza sie,
ze archiwa wyodrebnione, z powierzonym zasobem, koscielne, a takze
biblioteki, inStytuty naukowe i osoby prywatne przechowuja tyle samo
archiwaliów. Obliczenia szacunkowe wskazuja tez, ze archiwa zakladowe
maja w tej chwili w swych magazynach ponad 100 tys. m.b. akt o war-
tosci trwalej, gotowych do przekazania archiwom panstwowym. Mozna
wiec calosc narodowego zasobu archiwalnego szacowac na ponad
450 tys. m. b.
Ogólna struktura tego zasobu jest podobna do struktury zasobu
archiwów panstwowych. Dadza sie wyróznic akta okreslonych okresów:
staropolskiego, zaborów, dwudziestolecia miedzywojennego, okupacji nie-
mieckiej i Polski Ludowej. Brak danych statystycznych nie pozwala
okreslic, jaki jest procentowy udzial w calym zasobie akt poszczególnych
okresów.
c o w y w a n i a 'swego zasobu. Totez pomoce archiwa41e wykazuja dzis daleko posuniete wzajemne podobienstwo. Poszczegó1ne sluzby archi-
walne tworza jednak wlasne, niezalezne od innych, systemy informacji
o swym zasobie. Totez do zupelnych wyjatków naleza pomoce archiwalne
informujace o archiwaliach rozproszonych po archiwach podleglych róz-
nym wladzom.
Ujednoliceniu metod opracowywania narodowego zasobu archiwal-
nego sprzyjal bujny po drugiej wojnie swiatowej r o z w Ó jar c h i
w i s t Y k i polskiej, powiazanej teraz coraz scislej z archiwistyka swia-
525
.....
(,
I
:,
526 .'
!
Il. ...
wztóst ogÓinego zrozumienia roli i zmiczEmia archiwÓw. Moie wlaSnie
m. in. takze dziefi szeroko prowadzonej popularyzacji zasobu archiwal- nego zacznie sie dostrzegac w archiwaliach nie tylko zbiory swiadectw
prawnych potrzebnych wladzom i obywatelom, nie tylko materialy mo-
gace usprawnic gospodarke narodowa, nie tylko sklady zródel historycz-
nych, ale takze po prostu - dobra kultury narodowej.
/'
"
I
ANEKS
ARCHIWA POLSKIE
(stan na l I 1986)
Oddzial w Chrzanowi e, 32-500 Chrzanów, ul. Krakowska 21a Oddzial w Cieszynie, 43 2 400 Cieszyn, ul. Regera 6'
Oddzial w Gliwicach, 44-100 Gliwice, ul. Zygmunta Starego 8
528
.......- ,:;rP'
34 - Archiwistyka
/
./
?9'
- -
-
Archiwum Panstwowe w Przemyslu
37-700 Przemysl, ul. Polskiego Czerwonego Krzyza 4
Oddzial w Przeworsku, 37-200 Przeworsk, ul. Rynek 1
Archiwum Panstwowe w Radomiu
26-600 Radom, Rynek 1
Archiwum Panstwowe w Rzeszowie
35-064 Rzeszów, ul. Bóznicza 4
Oddzial w Jasle, 38-200 Jaslo, ul. Lenartowicza 9
Archiwum Panstwowe w Siedlcach
08-100 Siedlce; ul. 1 Maja 2
530
II. Archiwa posiadajqce staly zasób z upowaznienia NaczeZnego Dyrektora
Archiwów Panstwowych (z powierzonym zasobem)
IV. Inne
531
ARCHIWA 'NIEPANSTWOWE
ARCHIWA PARTII POLITYCZNYCH
.'
532
Archiwum Kapituly Katedralnej w Przemyslu
37-700 Przemysl, ul. Sanocka 20a
Archiwum Diecezjalne w Sandomierzu
27-600 Sandomierz, ul. Sciegiennego 2
Archiwum Diecezjalne w Siedlcach
08-110 Siedlce, ul. Swierczewskiego 60
\ Archiwum Diecezjalne w Tarnowie
33-100 Tarnów, Pl. SW. Kazimierza 3
Archiwum Archidiecezjalne w Warszawie
00-288 Warszawa, ul. Swietojanska 8
Archiwum Diecezjalne we Wloclawku
87-800 Wloclawek, ul. Mariana Buczka 9
Archiwum Archidiecezjalne we Wroclawiu
,50-328 Wroclaw, ul. Kanonia 12
'I
"
SCHEMATY WZORY
POMOCY ARCHIWALNYCH, TABLICE
Str.
I. Model struktury organizacyjnej archiwum panstwowego 31
!
VIII. Wzór karty inwentarzowej mapy wszytej w akta (odwrocie) 140
535
.........
/ XXXIV. Organizacja archiwów w latach 1918 - 1939 395
XXXV. Organizacja Naczelnej Dyrekcji Archiwów Panstwowych w 1985 t. 423
XXXVIa. Organizacja archiwów w 1968 r. . 42ga
XXXVIb. Organizacja archiwów podleglych Naczelnej Dyrekcji Archiwów
Panstwowych (w 1977 r.) . 42ga
XXXVII. Schemat organizacji duzego archiwum panstwowego (w 1985 r,) 442
XXXVIII. Zatrudnienie w archiwach panstwowych w 1985 r. . 445
XXXIX. Zasób archiwów panstwowych - stan z dnia 31 XII 1985 r. 449
WYKAZ MAP
,/
,J
-
SPIS TRESCI
Przedmowa 3
Czesc I
TEORIA I METODYKA ARCHIWALNA
Wstep 6
R o z d z i a l l. Wprowadzenie do archiwistyki 8
Archiwistyka - jej pojecie, zakres i metody badawcze (Znaczenie ter- 8
minu "archiwistyka". Przedmiot i zakres archiwistyki. Archiwistyka
a praktyka archiwalna. Metody badawcze archiwistyki) 11
Podstawowe pOjecia archiwalne (Archiwum. ....Kancela ria, !listrat\Jra. 12
chi walny i jego rodzaje. Maerialy arch iWaln e, archiwalia,
dokumentacja arc lwa esy archiwotwórcze) 18
Rozwój teorii archiwalnej 18
R o z d z i a l II. Metodyka archiwalna og6lna 23
Rozmieszczenie zasobu jEoiecie i struktura narodoweo zasobu a- 23
al1;lf' Rodzaje archiw6w i ich funkcje. Siec archiwaln a. Zasady
rozmieszczania zasobu w archiwac h. Wewnetrzna struktura archiwum) 29
Ksztaltowanie zasobu Rozw6 j zasad 1. metod ksztaltowania zasobu' ar- 32
chiwalnego. Nadzór nad ksztal owamem zaso u archiwalnego. e-
lekcJa n;i erial6w archiwalnych) 37
Przechowywanie zasobu (Gmachy archiwalne. Uklad zasobu w archi- 43
537
-..
Opracowanie zespolów rodzirmo-majatkowych (Uwagi ogólne, Archiwi- 111
zacja. Opracowanie archiwalne zespolów rodzinno-majatkowych) 113
Opracowanie spuscizn rekopismiennych w archiwach (pojecie i granice 122
spuscizny rekopismiennej. Opracowanie spuscizn) 126
Opracowanie dokumentacji geodezyjno-kartograficznej (Archi wizacja. 133
OpracoW8lnie, Przechowywanie) 143
Opracowanie dokumentacji technicznej (Archiwizacja. Opracowanie. 144
Przechowywanie) 153
Opracowanie fotografii (Archiwizacja. Opracowanie, Przechowywanie) . 153
Opracowanie filmów i mikrofilmów (Archiwizacja filmów. Archiwizacja 158
mikrofilmów. Opracowanie filmów. Opracowanie mikrofilmów. Prze-
chowywanie fiLmów. Przechowywanie mikrofilmów) 162
Opracowanie nagran (Archiwizacja. Opracowanie. Przechowywanie) 162
Czesc II
ZARYS .DZIEJÓW ARCHIWÓW POLSKICH
I ICH WSPÓLCZESNA ORGANIZACJA
Wstep 170
Przedmiot zakres 170
Konstrukcja 171
Literatura 176
538
"
Archiwum Akt Nowych. Archiwum Panstwowe w Grodnie, _ w Kielcach, - w Krakowie, - w Lublinie, - Panstwowe i Ziemskie
we Lwowie, - Panstwowe w Piotrkowie, - w Plocku, - w Pozna-
niu i jego Oddzial w Bydgoszczy, - w Radomiu, - w Wilnie, Ar-
. chiwa w Kaliszu, Suwalkach i Lomzy zlikwidowane w latach 1926-
1930, Archiwum Akt Dawnych Województwa Slaskiego) 373
Archiwa panstwowe w okresie II wojny swiatowej 373
Archiwum Wojskowe 378
Archiwa miejskie l. 380
Archiwa koscielne 386
Archiwa wielkiej wlasnosci ziemskiej 389
Archiwa wlasne urzedów i instytucji 391
Ogólna charakterystyka archiwów w latach 1915 - 1945 394
I
.\
rekcja Archiwów Panstwowych. Rada Archiwalna. Archiwa pan-
stwowe) 441
Archiwa wlasne urzedów i instytucji (archiwa zakladowe, skladni<;e akt) Ogólna charakterystyka archiwów w latach 1945 - 1985 r.', . . -.:J . 620
528
Aneks - Archiwa polskie (stan na 1 I 1986 r.) "
635
Schematy, wzory, pomoce
,.. -
hnv'J'
536
Wykaz map
"
I '"
'.
r r- ....
,r .--.-
r. -
"-.:t!
-
r'\' /:')
...-
. tL f\
(" -
..
:tr
0-"--
'--""
'\
"j
.
j' -
l Biblioteka .1'"'\,..... r.
Gl6wna u_'..,J:
UMK Torun
UKAZAL Y SI E:
W DRt'KU:
logia nauk
t. 3: Z. Cackowski, FiloLofic7.-.e problem:: czlowieka i spoleczenstwa
-
"
.,.. ,
-.p