Professional Documents
Culture Documents
Nigdy bym nie przypuszczał, że moje życie będzie tak mocno związane z pojęciem
animacja, animator, aktywizacja społeczna. Nigdy też nie sądziłem, że w różnych rolach,
wykonywanych zawodach, funkcjach publicznych animacja MUSI mi towarzyszyć, o ile
prawdziwie nastawiony jestem na wprowadzanie zmiany w środowisku lokalnym, dla którego
i w którym pracuję oraz funkcjonuję. Ta możliwość zetknięcia się w 1997 roku w programem
Centrum Aktywności Lokalnej, a późniejszym zespołem Stowarzyszenia Wspierania
Aktywności Lokalnej CAL w Warszawie okazało się najlepszą szkołą skuteczności działania,
zrozumienia potrzeb ludzi i nieustannej pracy na rzecz społeczności lokalnej. Szybko
stwierdziłem,że fascynacja animacją społeczną i nabywanie wiedzy, jak ją stosować w
praktyce daje ogromne umiejętności angażowania ludzi oraz instytucji w rozwiązywanie
problemów. Czy jesteś pracownikiem socjalnym, człowiekiem instytucji kulturalnych,
nauczycielem, urzędnikiem, czy działaczem organizacji pozarządowych zyskujesz jako
animator społeczny dar wrażliwości i właśnie szczególnych umiejętności rozwiązywania
problemów. Poprzez obcowanie też z innymi animatorami zyskujesz motywację do działania,
ale tę wyjątkową motywację do wspólnego działania poprzez innych i wspólnie z nimi. To
naładowanie akumulatorów wynika z tego, że nie jesteś w działaniu sam, budujesz oparcie,
budujesz współpracę, partnerstwa, zwiększasz szanse na skuteczne udzielenie pomocy. Przy
okazji zmieniasz mentalność. Kiedyś wyjątkowo nastawiony byłem na liderowanie w różnego
rodzaju przedsięwzięciach. Często powodowało to, że wiele spoczywało tylko na moim
karku, a i niekoniecznie zawsze dobrze rozdzielałem zadania. Gdy się udało rozwiązać jakiś
problem byłem zadowolony i dumny oraz dostawałem wiele słów uznania, a czasem i
medialnego naznaczenia. Podobało mi się to całkiem, ale wchodząc w ruch animatorów
społecznych odnalazłem znacznie większą satysfakcję z angażowania innych do
współdziałania, organizowania społeczności, tworzenia grup i partnerstw, wspierania liderów
i dzielenia się zadaniami, odpowiedzialnością, ale i sukcesami z innymi.
To właśnie wtedy poczułem, że dzięki temu nie wypalę się zawodowo i będę miał wiele
energii do działania. I tak jest do dzisiaj.
Po co animować?
Wspominałem wcześniej,że animator społeczny może kryć się w każdym z nas,
niezależnie od pełnionej funkcji, reprezentowanej instytucji. Kluczowym elementem jest to,
że organizowanie społeczności lokalnej, jej aktywizacja w różnych obszarach, pobudzenie do
współdziałania, współpracy i aktywności przynosi później efekty w wielu płaszczyznach
życia społeczności lokalnej, a także sytuacjach, które mogą tę społeczność dotknąć. Gdy
spojrzymy na środowisko lokalne jako gromadę ludzi zamieszkujących ograniczone i
względnie izolowane terytorium, posiadające i ceniące wspólną tradycję, wartości i symbole,
instytucje usługowe i kulturowe, świadomych jedności, odrębności i gotowości do
wspólnotowego działania, żyjących w poczuciu przynależności i wewnętrznego
bezpieczeństwa, to widzimy zakres celów oraz kierunki działań animatorów organizujących te
środowisko. Elementem składowym i mocno budującym wspólnotę jest więź społeczna
traktowana jako zorganizowany system stosunków, instytucji, środków kontroli społecznej,
skupiającą wszystkich w całość zdolną do trwania i rozwoju. Wpływ na jakość
funkcjonowania społeczności lokalnej mają historyczne uwarunkowania i doświadczenia.
Jeżeli historycznie w danej społeczności były doświadczenia, które ją zintegrowały, w której
się sprawdzili np. powódź, podczas której ludzie sobie pomagali, to jej dalszy rozwój może
układać się znacznie prościej. Jeżeli natomiast społeczność ma złe doświadczenia z
przeszłości, to wpływają one znacznie na poziom aktywizacji i wspólnego rozwiązywania
problemów, a wręcz zintegrowania środowiska. Trzeba o tym pamiętać, ponieważ w
funkcjonowaniu animatorów ten element jest podkreślany jako ten element, z którym trzeba
się zmierzyć i o nim pamiętać pracując nad rozwojem społeczności lokalnej.
Dobrze rozwinięta i funkcjonująca społeczność lokalna jest gotowa na radzenie sobie z
problemami społecznymi ich dotykającymi, a także ze zdarzeniami, w których współpraca
wspólnoty gwarantuje bezpieczeństwo, a nawet może ratować istnienia ludzkie. Sytuacje
kryzysowe związane z kataklizmami pokazują, że tam, gdzie społeczność lokalna jest
zintegrowana, nastawiona na wspólne rozwiązywanie problemów, znacznie lepiej i szybciej
radzi sobie z zagrożeniami, znacznie lepiej sobie pomaga, jest empatycznie nastawiona na
potrzeby innych,a nie wyłącznie własne, jednostkowe zaspokojenie potrzeb, szczególnie
potrzeby bezpieczeństwa. Ludzie w obliczu sytuacji trudnej i niebezpiecznej dla nich oraz ich
bliskich mogą być skoncentrowani wyłącznie na sobie. Strach, lęk i wyobcowanie
powoduje,że niechętnie pomagamy innym. Właśnie dobrze funkcjonująca społeczność
lokalna potrafi sobie z tym lękiem poradzić, a co więcej właśnie w bezpieczeństwie i
współpracy z innymi dostrzegać także wsparcie dla siebie i swojej rodziny. Z drugiej strony
romantyczny charakter Polaków powoduje, że chętnie pomagamy w obliczu zagrożeń, bo
bohaterska postawa jest dobrze oceniania. A jak już zagrożenie mija, gdy np.wichura
przechodzi to do pomocy w obszarze socjalnym, związanym z usuwaniem szkód, pomocy
sąsiadom z radzeniem sobie przez kilka dni, to tu już bywa różnie. To właśnie jest także
zadanie do rozwijania społeczności lokalnej, otwartej także na działania długofalowe, nie
tylko akcyjne. Czasem bowiem nie dzieje się nic katastrofalnego, ale potrzebujemy dobrej,
normalnej drogi lokalnej, świetlicy dla dzieci, czy placu zabaw i wtedy łatwo zauważyć, jak
funkcjonuje nasza społeczność lokalna.
Obszary działań aktywizujących nie tylko dotykają sytuacji kryzysowych, czy
też ,,walki” o lepszą infrastrukturę techniczną naszego miejsca zamieszkania. Aktywizacja
obejmuje swoim zasięgiem także przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu, w którym
integracja środowiskowa jest podstawą do wsparcia osób zagrożonych. Dobrze
zorganizowana społeczność lokalna, aktywna i nastawiona empatycznie na potrzeby całej
wspólnoty zareaguje także na zjawiska ksenofobii, rasizmu, czy też zagrożenia ze strony grup
dewiacyjnych. Dobrze zorganizowana, otwarta społeczność, dobrze znająca się nawzajem,
znająca także swoją różnorodność jest zamknięta na brak tolerancji i postawy
antagonistyczne. Do tego modelu powinniśmy zmierzać w pracy praktycznie na każdym
osiedlu, dzielnicy, czy wsi. Postawienie na aktywizację społeczności lokalnej jest inwestycją
w kapitał ludzki, który zwraca się dla całej społeczności. Warto w to zainwestować.
Bibliografia:
1) T.Pilch, I.Lepalczyk (red.): Pedagogika Społeczna, Wydawnictwo ,,Żak”, Warszawa
1995, s.195-200;
2) I.Lepalczyk: Rola stowarzyszeń społecznych w edukacji ustawicznej społeczeństwa,
,,Chowanna” 1982, z.4,s.343;
3) E.Leś, Zarys historii dobroczynności i filantropii w Polsce,Pruszyński i S-ka,
Warszawa 2001
4) P.Jordan, B.Skrzypczak (red.): CAL jako metoda rozwoju społeczności lokalnych,
Wydawnictwo BORIS/CAL, Warszawa 2002, s.73;
5) Z.Wejcman: Rola organizacji pozarządowych w aktywizacji społeczności lokalnej
wokół zagadnień integracji społecznej, ,,Prace Laboratorium Innowacji Społecznej”
2011, nr 01 ,,Organizowanie społeczności lokalnej. Analizy, konteksty,
uwarunkowania”, s.59;
6) Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 roku.