Professional Documents
Culture Documents
Współczesna Kobieta Na Rynku Pracy
Współczesna Kobieta Na Rynku Pracy
2013, nr 18
Sabina Klimek
Rola kobiet zmieniała się przez stulecia i wciąż ewoluuje, jeszcze sto lat temu
kobiety nie miały dostępu do nauki, nie mogły wybierać zawodów, ich rola
ograniczona była do dbania o ognisko domowe. Jeszcze niedawno kobiety nie
mogły głosować, zasiadać w parlamencie, pełnić publicznych funkcji. Niegdyś
aspiracje te występowały jedynie w sferze marzeń bardziej ambitnych kobiet.
Nie jest to bardzo odległa przeszłość. W większości krajów kobiety uzyskały
prawo głosu dopiero w XX wieku (również w Polsce) i dopiero XX wiek, jest
tym okresem, kiedy kobiety faktycznie powoli zaczęły wyzwalać się z ograni-
czeń narzuconych im przez wieki przez społeczeństwo. Dzisiaj kobiety sztur-
mem zdobywają świat, mogą się kształcić i chętnie z tego korzystają: obecnie
w Unii Europejskiej jest więcej studentek niż studentów, coraz więcej kobiet
zaczyna zajmować kierownicze stanowiska, coraz więcej z nich chce działać
w polityce, kulturze, a przede wszystkim coraz więcej z nich chce mieć poczu-
cie niezależności i dąży do połączenia pracy zawodowej z dbaniem o ognisko
domowe.
Sytuacja kobiet bardzo się poprawia, a ogromną rolę odgrywają tutaj or-
ganizacje międzynarodowe, takie jak Rada Europy, Unia Europejska czy Or-
ganizacja Narodów Zjednoczonych. Ich działania na rzecz równości płci nie
mogą być niedocenione, bo sytuacja kobiet na świecie wciąż jest bardzo daleka
od ideału. Cały czas problemem jest dyskryminacja ze względu na płeć, dys-
kryminacja w zakresie płac, a równe traktowanie w wielu obszarach pozostaje
w teorii. Mimo tego, że kobiety już wielokrotnie udowadniały, że są dobry-
300 Sabina Klimek
1
E. Lisowska, Równouprawnienie kobiet i mężczyzn w społeczeństwie, Warszawa 2008,
s. 75–76.
Współczesna kobieta na rynku pracy... 301
zdolnościami werbalnymi i rzadziej cierpią na zaburzenia mowy. Podobna
sytuacja dotyczy zdolności przestrzennych – okazuje się, że mężczyźni wy-
kazywali tutaj większe zdolności, ale te różnice wynikały przede wszystkim
z innego wykształcenia, kierunków studiów lub zainteresowań, a nie płci2. Jak
twierdzi Ewa Lisowska, przyczyn tego można dopatrywać się przede wszyst-
kim w wychowaniu i kulturze, gdyż chłopcy od najmłodszych lat są zachęcani
do interesowania się matematyką, czy naukami technicznymi, więc ich socja-
lizacja przebiega w przeświadczeniu, że właśnie oni mają większe uzdolnienia
w tym kierunku, więc ich motywacja do nauczenia się matematyki jest większa
i nieobarczona obawą, że jest to ponad ich możliwości, a badania przeprowa-
dzone przez amerykańskich naukowców wykazały, że słabe osiągnięcia kobiet
w naukach ścisłych mogą być rezultatem dewaluującego oddziaływania ste-
reotypów3.
Jak twierdzi w swych opracowaniach Ewa Lisowska, liczne badania psy-
chologiczne zaprzeczają występowaniu większych i wyraźnych różnic między-
płciowych, a obserwuje się jedynie niewielkie różnice w uzdolnieniach wer-
balnych, matematycznych, czy przestrzennych4. Stereotypowe wizerunki ko-
biet i mężczyzn, z którymi się spotykamy w codziennym życiu najczęściej mają
negatywny wpływ na zachowania, aspiracje życiowe, cele, które można sobie
stawiać oraz obraz samego siebie. Stereotypy od najmłodszych lat pozycjonują
chłopców i dziewczynki stawiając ich w narzuconych im przez społeczeństwo
rolach. Jednakże warto zwrócić uwagę, że obecnie każdy ma jakąś alternatywę,
z której może skorzystać i nowoczesne podejście do wychowywania najmłod-
szych powinno te alternatywy im pokazywać.
Nie można nie zauważyć, że kobiety zaczęły odgrywać nowe role w społe-
czeństwie. Jednocześnie nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że obecnie rola
kobiety stała się bardziej wymagająca i bardziej rozbudowana. Obecnie od
kobiety wymaga się wiele więcej, niż miało to miejsce w przeszłości. Przede
wszystkim kobiety coraz rzadziej zostają w domu, ze względu na sytuację ma-
terialną gospodarstw domowych. Okazuje się, że rola współczesnej kobiety
znacznie poszerzyła się, kumulując coraz więcej obowiązków. Obecnie, od ko-
biety wymagamy, by zarówno dbała o gospodarstwo domowe, zajmowała się
wychowywaniem dzieci, urządzaniem, domu, dbaniem o zakupy itp., a jedno-
2
Eadem, Kobiecy styl zarządzania, Gliwice 2009, s. 73.
3
Eadem, Równouprawnienie..., s. 77.
4
Ibidem, s. 95.
302 Sabina Klimek
cześnie oczekuje się, że ta sama kobieta będzie realizowała się zawodowo, ro-
biła karierą i partycypowała w gromadzeniu majątku i utrzymywaniu rodziny.
W tym samym czasie rola mężczyzny aż tak bardzo nie uległa zmianie.
Mężczyzna, jako żywiciel rodziny, dalej na nią zarabia, jednocześnie przerzu-
cając cześć tego ciężaru na kobietę, ale nie przejmuje jednakowej części ciężaru
obowiązków domowych na siebie. Wciąż w większości gospodarstw domo-
wych to żona i matka jest tą, która sprząta, gotuje i dba o dom, jednocześnie
w tym czasie zajmując się swoją pracą zawodową.
Obecna typologia rodziny mocno zwraca uwagę na jej ekonomiczne aspek-
ty. Arnalug Leira proponuje podział, który nazywa ekonomicznymi modelami
rodziny, gdzie cezurą podziału jest odniesienie do zarobkowej pracy kobiety
i wyróżnia w tej typologii:
–– model tradycyjny (male breadwinner), gdzie mężczyzna jest głównym
żywicielem rodziny, a kobieta zajmuje się domem i opieką nad dziećmi;
–– model z mężczyzną i kobietą pracującą w niepełnym wymiarze czaso-
wym (modernised male breadwinner);
–– model nierównowagi obowiązków po stronie kobiety, która pracuje
zawodowo, a jednocześnie jest odpowiedzialna za prowadzenie gospo-
darstwa domowego i opiekę nad dziećmi (dual earner – female double
burden);
–– model partnerski, w którym mężczyzna i kobieta pracują zawodowo
i w równym stopniu zajmują się domem i dziećmi (dual earner – dual
carer)5.
Z badań przeprowadzonych w gospodarstwach domowych w Polsce wynika,
że akceptowane są zarówno modele, gdzie mężczyzna jest głównym żywicielem,
kobietą częściowo pracującą oraz model partnerski. Ten pierwszy jest akcep-
towany przez 62% mężczyzn i 54% kobiet, drugi przez 58% mężczyzn i 57%
kobiet, a trzecie aż przez 65% mężczyzn i 75% kobiet, natomiast niskie poparcie
uzyskał model, w którym kobieta jest obciążona zarówno pracą zawodową, jak
i obowiązkami rodzinnymi, poparło go 24% mężczyzn i 18% kobiet6.
We współczesnych społeczeństwach status gospodyń domowych jest niski,
bardziej szanuje się kobiety, które pracują zawodowo, ale nie przekłada się to
na równość w związku małżeńskim. Zajęcia związane z prowadzeniem domu
5
B. Balcerzak-Paradowska, Ogólne kierunki zmian w polityce rodzinnej krajów Unii Euro-
pejskiej, [w:] Polityka rodzinna w krajach Unii Europejskiej – wnioski dla Polski, red. M. Zubik,
Warszawa 2009, s. 19.
6
E. Lisowska, Kobiecy styl..., s. 94.
Współczesna kobieta na rynku pracy... 303
wciąż są uważane za naturalnie kobiece, a mężczyznę uważa się za tego, który
jest odpowiedzialny za materialne powodzenie rodziny. Partnerstwo to równa
odpowiedzialność, ale do osiągnięcia takiego stanu w polskich rodzinach jest
wciąż daleko, natomiast są i pozytywne wzorce, gdzie partnerstwo w rodzinie
jest czymś naturalnym i tutaj przodują kraje skandynawskie, a w szczególności
Szwecja.
Znaczenie kobiet na rynku pracy nieustająco wzrasta, coraz więcej kobiet
podejmuje pracę, jednocześnie realizując się zawodowo. Jednocześnie coraz
więcej kobiet wykonuje zawody, które do tej pory były uważane za typowo
męskie: zostają inżynierami, kierowcami, obsługują maszyny. Nie zmienia to
jednak faktu, że wciąż istnieje wiele barier, które ograniczają ścieżkę rozwoju
zawodowego kobiet, nadal mamy do czynienia ze stereotypami, które pozycjo-
nują kobiety i mężczyzn w tradycyjnych dla nich rolach.
Z przeprowadzonych badań psychologicznych wynika, że te same doko-
nania kobiet i mężczyzn mogą być zupełnie inaczej oceniane, istnieje jedno-
cześnie przeświadczenie, że sukces zawodowy kobiet i mężczyzn ma zupełnie
inną genezę. Uważa się, że w przypadku kobiet genezą sukcesu jest wysoka
motywacja i szczęście, w opinii amerykańskich psychologów jest to zgodne
z ogólną tendencją w postrzeganiu ludzi „drugiej kategorii”, gdzie sukces danej
jednostki jest postrzegany jako nieoczekiwany i niespodziewany oraz wyni-
ka z czynników losowych lub ciężkiej pracy na ten sukces. Dodatkowo po-
wszechnie uważa się, że kobiety wcale nie muszą pracować zawodowo lub, że
kobiety wcale nie chcą pracować zawodowo. Jednakże takie postrzeganie roli
kobiet na rynku pracy jest o tyle błędne, że aż 70% kobiet w Polsce za główny
motyw pracy zarobkowej podaje czynnik ekonomiczny, chociaż wskazywa-
ne są również czynniki o charakterze pozamaterialnym7. Innym stereotypem
dotyczącym kobiet na rynku pracy jest opinia, że są one częściej nieobecne
w pracy. Natomiast badania przeprowadzone przez amerykańskich naukow-
ców wskazują, że kobiety są zazwyczaj nieobecne w pracy ze względu na opiekę
nad chorymi dziećmi, a nieobecności mężczyzn są częściej powodowane ich
własnymi dolegliwościami zdrowotnymi. Ilość czasu spędzanego na zwolnie-
niach lekarskich przez obie grupy jest niemal identyczna, jedynie powód jest
inny. Kolejne stereotypowe twierdzenia brzmią:
–– kobiety mniej się angażują w pracę zawodową;
7
I. Andruszkiewicz, Stereotypy pracy zawodowej kobiet w Polsce i UE, [w:] Kobiety we
współczesnej Europie, red. M. Musiał-Karg, Toruń 2009, s. 29–31.
304 Sabina Klimek
12
Ibidem.
13
Ibidem.
Współczesna kobieta na rynku pracy... 307
skumulowaniu kobiet w wybranych, z reguły mniej płatnych zawodach i sek-
cjach, co sprawia, że ich aktywność zawodowa jest rozłożona bardzo nierów-
nomiernie. Zjawisko to nazywane jest „lepką podłogą” (czyli mało płatne sta-
nowiska i jednocześnie mało skomplikowana praca, brak możliwości awansu).
Z kolei wertykalna segregacja zawodowa oznacza znacznie niższą liczbę kobiet
na stanowiskach kierowniczych, czyli efekt „szklanego sufitu” (kobieta docho-
dzi do stanowiska, z którego nie może przejść dalej, bo większe szanse awansu
mają mężczyźni)14.
Analizę horyzontalnej segregacji można rozpocząć od przyjrzenia się ro-
dzajom działalności i podziałach, które tam występują. Pojawiają się te działal-
ności, w których kobiet jest najwięcej, a zaliczamy do nich opiekę zdrowotną
i pomoc społeczną, edukację, zakwaterowanie i gastronomię oraz działalność
finansową i ubezpieczenia. Obszary, w których kobiet jest najmniej to budow-
nictwo, górnictwo i wydobywanie, transport, gospodarka magazynowa i wy-
twarzanie oraz zaopatrywanie w energię elektryczną. Według E. Kotowskiej,
utrzymująca się koncentracja zatrudnienia kobiet i mężczyzn w wybranych
działach gospodarki nie jest korzystna dla kobiet, ponieważ świadczy o trwa-
łości poziomej segregacji zawodowej i może się przyczyniać do zwiększania
nierówności między płciami w dziedzinach zatrudnienia i płac15.
Z perspektywy wertykalnej segregacji zawodowej pozycja zawodowa kobiet
wydaje się być dużo gorsza niż sytuacja zawodowa mężczyzn. Badania Głów-
nego Urzędu Statystycznego wskazują, że najwięcej kobiet pracuje w grupie
zawodowej pracowników biurowych, pracowników usług i sprzedawców oraz
specjalistów. Wiele kobiet zatrudnionych jest również przy tak zwanych pra-
cach prostych, najmniej działa w obszarze przemysłu, rzemiosła, a także ob-
sługi maszyn (wykres 1). Natomiast jakkolwiek zrozumiałe jest to, że kobiety
częściej będą zatrudniane właśnie w usługach oraz pracy biurowej, to zastana-
wiać może relatywnie mniejsza liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych,
bo jest to jedynie 40%, co może wskazywać na segregację zawodową kobiet ze
względu na płeć.
Na świecie na dziesięciu mężczyzn na kierowniczych stanowiskach przy-
pada tylko jedna kobieta. Dane z 2012 roku pokazują, że w zarządach polskich
spółek giełdowych kobiety stanowią 12,2%. Może cieszyć to, że jest to więcej
14
M. Gawrycka, J. Wasilczuk, P. Zwiech, Szklany sufit i ruchome schody – kobiety na ryn-
ku pracy, Warszawa 2010, s. 29.
15
E. Kotowska, Równość kobiet i mężczyzn na rynku pracy, [w:] Wokół zawodowego rów-
nouprawnienia kobiet i mężczyzn, red. R. Siemieńska, Warszawa 1997, s. 92.
308 Sabina Klimek
niż w Niemczech (10,5%), czy we Francji (9,5%), ale mniej niż w Norwegii.
Tylko w 6% firm notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warsza-
wie na stanowisku prezesa zasiadają kobiety. Z bardziej szczegółowych wyni-
ka, że w 2004 roku wśród pracowników na średnim szczeblu zarządzania 42%
stanowiły kobiety, na wyższym szczeblu zarządzania było ich 22%, a wśród
dyrektorów generalnych i prezesów było ich już tylko 2%16. Nielepiej kształ-
tuje się sytuacja w polskiej polityce, obecnie w ławach sejmowych zasiada 112
kobiet, czyli 24% wszystkich parlamentarzystów to panie. Znacznie gorzej wy-
gląda sytuacja w Senacie, tam na 100 senatorów, tylko 7 to kobiety. Jednak do-
brze prognozuje fakt, że z każdą kadencją liczba kobiet w polskim parlamencie
rośnie, bo w 2007 roku było 87 posłanek, a w 2005 roku tylko 67 posłanek17.
Oczywiste jest to, że są branże, w których kobiety będą się czuły lepiej, czy
te, w których bardziej mogą się realizować. Natomiast może niepokoić to, że
wciąż istnieje duża dysproporcja między ilością kobiet i mężczyzn na stano-
wiskach kierowniczych i menedżerskich (40% kobiet i 60% mężczyzn) i nie
16
J. Gładys-Jakóbik, Społeczno-instytucjonalne uwarunkowania aktywności kobiet na
rynku pracy, [w:] Kobiety i ich identyfikacje, między sferą publiczną i prywatną, red. J. Gładys-
-Jakóbik, A. Kozłowska, Warszawa 2013, s. 70–72.
17
J. Gądek, Ile kobiet w Sejmie, http://wiadomosci.onet.pl/inne/inne1/tylko-w-onecie/ile-
kobiet-w-sejmie-tendencja-jest-rosnaca,1,4877411,wiadomosc.html [dostęp: 13.07.2013].
Współczesna kobieta na rynku pracy... 309
wynika to z mniejszego doświadczenia lub z gorszego wykształcenia. Obec-
nie na uczelniach kształci się więcej kobiet niż mężczyzn, bo aż 65% polskich
studentów to kobiety, poza tym przeciętny Polak jest gorzej wykształcony niż
przeciętna Polka. Powodem może być społeczne postrzeganie kobiet na stano-
wiskach kierowniczych, które wciąż preferuje mężczyzn i w wielu przypadkach
kobiecy brak wiary w siebie i zaufanie do opinii społecznej, która nierzadko
uważa, że „mężczyzna na stanowisko kierownicze nadaje się lepiej”.
Kobiety właśnie z powodu istnienia „szklanego sufitu”, który nie pozwala im
obejmować stanowisk kierowniczych, zaczęły zakładać własne firmy, „szklany
sufit” jest jednym z głównych motywatorów przedsiębiorczości kobiet.
Małą proporcję kobiet wśród kierowników wyjaśnia się również niechęcią
mężczyzn do szefów – kobiet, która jest uwarunkowana kulturowo. Jednak
uwarunkowań segregacji zawodowej należy upatrywać również wśród samych
kobiet – samodyskryminacja, nieciągłość zatrudnienia, brak mobilności, ro-
dzaje zdobywanych kwalifikacji – to czynniki, które uwarunkowane są rolami
macierzyńskimi kobiet, innymi predyspozycjami fizycznymi, inną socjalizacją
dziewcząt i chłopców oraz podziałem pracy w rodzinach18.
Badania przeprowadzone w 2007 roku wskazują, że prawie połowa Polek
(48%) oraz 35% Polaków zgadza się z opinią, że kobiety są w Polsce dyskry-
minowane19. Miejscem dyskryminacji jest najczęściej praca, a następnie dom
rodzinny. Już na etapie przyjmowania do pracy preferuje się kandydatów mę-
skich, od kobiet wymaga się lepszego wykształcenia, wyższych kwalifikacji,
zadaje się im pytania o plany prokreacyjne, opiekę nad dziećmi, a także o ciążę,
niekiedy wymusza się na nich oświadczenia, że nie będą planowały powięk-
szania rodziny przez konkretny czas, również mniejszą liczbę ofert kieruje się
do kobiet, a pracodawcy mają skłonność do zatrudniania mężczyzn20. Jednak
najbardziej dotkliwą i wymierną dyskryminacją kobiet na rynku pracy jest
zróżnicowanie wynagrodzeń między kobietami a mężczyznami.
Badania przeprowadzone w 2010 roku przez Główny Urząd Statystyczny
wskazują, że wynagrodzenia kobiet są zazwyczaj niższe niż wynagrodzenia
mężczyzn w tej samej grupie zawodowej. Mężczyźni otrzymywali wynagro-
dzenie przeciętnie o 15% wyższe od przeciętnego wynagrodzenia kobiet, czyli
18
M. Gawrycka, J. Wasilczuk, P. Zwiech, Szklany sufit..., s. 42.
19
Badania CBOS przeprowadzone 4–7 sierpnia 2006 roku na próbie dorosłych miesz-
kańców Polski (N=952), [w:] E. Lisowska, Kobiecy styl..., s. 141.
20
Informacje na podstawie badań w ramach projektu Gender Index przeprowadzonego
przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych w latach 2006 i 2007.
310 Sabina Klimek
21
Kobiety i mężczyźni na rynku pracy, GUS, Warszawa 2012.
22
M. Gawrycka, J. Wasilczuk, P. Zwiech, Szklany sufit..., s. 48.
Współczesna kobieta na rynku pracy... 311
Podstawowym pytaniem, które powinno być tutaj zadane, jest: dlaczego
kobiety zarabiają mniej, mimo tego, że formalne wykształcenie kobiet jest
przeciętnie biorąc wyższe, niż wykształcenie mężczyzn (por. tabela 3)?
24
Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny, Zatrudnienie kobiet a wzrost gospodar-
czy, Sekcja Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Obywatelstwa, SOC/486, Bruksela 2013, s. 1.
25
Ibidem, s. 3.
Współczesna kobieta na rynku pracy... 313
rynku pracy Unii Europejskiej może przynieść do 2030 roku wzrost PKB na
mieszkańca o około 12%26.
Summary
Women are conquering the world, they have access to education and take ad-
vantage of this situation: there are more female students than male ones in
the European Union, more and more women begin to obtain managerial po-
sitions, more and more of them is willing to be active in politics, culture and
most of all they aim at being independent, sharing their time between profes-
sional carrier and taking care of their homes’ well-being.
Stereotype images of both men and women that we find in every-day life,
influence in a negative way our behavior, life aspirations and goals, as
well as a picture of ourselves.
Now, more women (65% of all) than men study at the universities and an
average Polish man is less educated than an average Polish woman. In spite of
that, the men earned in 2010 per person more by 15% than women. In 2012
only 12,2% management board members of the Polish stock exchange com-
panies were women. In the world, only one out of ten top‑level managers was
a woman.
European Economic and Social Committee claims that the increase of wo-
men’s activity on the job market is not only a matter of equality but a condition
of the welfare of society and job creation in the European Union as well as the
essential factor of the sustainable growth.
26
OECD, http://www.oecd.org/gender/closingthegap.htm, grudzień 2012 [dostęp: 1.10.2013].