You are on page 1of 1

Pewnego po wymienieniu towarów razu wracałem z kompanią handlową do naszej wsi.

Z założenia
mieliśmy przybyć na Dziady, lecz los chciał że musieliśmy zatrzymać się po drodze. Po kilkugodzinnej
wędrówce postanowiliśmy rozbić obozowisko na polanie niedaleko pobliskiego strumyku i
położyliśmy się spać.

W końcu nadeszła moja kolej na pełnienie warty. Pierwsza jej część przebiegła bezproblemowo, lecz
przy drugiej stała się niezwykła rzecz. Zauważyłem w oddali jasną poświatę! Musiałem to sprawdzić!
Gdy podszedłem bliżej do tamtego miejsca ukazał przede mną duch! Nie był on mały i miał sylwetkę
człowieka. Na jego ramieniu siedziały dwa ptaki: kruk i sowa. Zaintrygowany postanowiłem podejść
do niego bliżej. Wtedy zauważyłem, że jego oczy świecą. Mógłbym je porównać do węgla leżącego w
popiele tuż po ognisku. Jego „włosy” były rozczochrane, z głowy sypały się iskry, a skóra była blada
jak kość. Z gęby wylatywał mu dym i pioruny! Było trochę po północy, czas duchów pośrednich, lecz
jednak musiałem się go zapytać czemu nie jest na biesiadach.
-Co tu robisz? - zapytałem
-Tułaczę się - odpowiedział nieco zaskoczony pytaniem i moją obecnością duch.
-Ale, dlaczego - powiedziałem pytającym tonem.
-Taki mój los, - odparł smutnym głosem duch – los grzesznika.
-A coś zrobił za życia że teraz nie jesteś na ucztach?- zapytałem.
-Nieludzki żem był – odpowiedział duch.
A co do uczt, - kontynuował duch - to co do buzi włożę, ptactwo wyciągnie.

To tylko kawałek rozmowy, którą przeprowadziłem z duchem. Co ciekawe duch okazał się zupełnie
inny niż go spostrzegłem na początku. Był raczej pełen żalu, smutku, żałoby i pokory niż złości tak jak
myślałem. Podczas rozmowy duch mi powiedział jedną ważną rzecz. „Pamiętaj, aby traktować innych
tak samo, lub lepiej niż siebie samego”. Utwierdziło mi się też przysłowie : „Nie oceniaj książki po
okładce”. Gdy skończyłem rozmowę z duchem, wróciłem do obozu. Okazało się że moja warta się już
skończyła i powinienem był obudzić następną osobę. Mimo to nie uważam, abym stracił ten
dodatkowy czas.

You might also like