Firma Aldevron została założona przez Michael Chambers i John Ballantyne w 1998 roku w

Północnej Dakocie w USA. Firma na początku oferowała dobrej jakości wyizolowane plazmidy DNA.
Założyciele firmy skupiali się na jakości swojego produktu oraz rozszerzali swoją działalność w
dziedzinie biotechnologii. Teraz Aldevron produkuje nie tylko plazmidy, a także białka, enzymy, kwasy
nukleinowe oraz szczepionki. Dodatkowo działają również na polu terapii komórkowych oraz pracują
nad metodą CRISPR. Firma na przestrzeni lat rozwijała się i w 2021 roku została odsprzedana
większemu koncernowi Danaher za 9.6 milona dolarów.

Moim zdanie na sukces firmy wpłynęło niewątpliwie zorganizowanie, ambicja i specjalistyczna

wiedza założycieli, a także dbałość o szczegół i jakość wydawanego produktu. Sprzedawanie
wyizolowanych plazmidów, od której firma zaczęła swoją działaność, nie jest niczym skomplikowanym,
ani innowacyjnym. Natomiast Panowie robiąc to z dbałością o jakość, umiejętnością sprzedania
produktu oraz pozyskania klientów, stworzyli sobie bazę pod rozbudowę firmy, która niewątpliwie
osiągnęła sukces.

Osobiście uważam, że w Polsce taka firma nie mogłaby osiągnąć sukcesu. Głównym powodem
jest fakt, że mentalność Polaków i przeświadczenie o tym, że “samemu zrobi się to lepiej”, nie
pomogłaby w pozyskaniu klientów. Drugim powodem jest to, że polski rynek, w odróżnieniu od
amerykańskiego, jest dosyć niszowy i raczej nie ma zasięgów ogólnoświatowych. Te 2 powody moim
zdaniem są kluczowymi, dlaczego tego typu firma nie mogłaby osiągnąć sukcesu w Polsce.