W czwartek 21 marca reprezentacja Polski w piłce nożnej pokonała w pierwszym meczu
barażowym reprezentację Estonii. Tym samym Polacy wykonali pierwszy krok, aby zagrać na tegorocznych mistrzostwach Europy w Niemczech. Po bardzo nieudanych eliminacjach do Euro 2024, wynik 5:1 z Estonią może dawać lekką nadzieję na przyszłość, zwłaszcza mając w pamięci porażkę z Mołdawią w Kiszyniowie czy męczarnie z Wyspami Owczymi. Wynik spotkania otworzył się w 22. minucie, kiedy Przemysław Frankowski strzałem z zewnętrznej części stopy pokonał estońskiego bramkarza. Polakom grę ułatwił Maksim Paskotši, który za dwa faule na Nicolii Zalewskim jeszcze podczas pierwszej połowy obejrzał dwie żółte kartki, a w konsekwencji dostał czerwoną. Worek z bramkami otworzył się jednak dopiero w drugiej połowie. Na listę strzelców wpisali się kolejno: Zieliński, Piotrowski, Mets (trafienie samobójcze) i Sebastian Szymański. Honorowego gola dla Estonii zdobył młody pomocnik AS Romy – Martin Vetkal. We wtorek 26 marca Polacy zmierzą się w Cardiff w finale baraży z Walią. Będzie to decydujący mecz o to, która z drużyn zakwalifikuje się na Euro w Niemczach i rozpocznie swoje zmagania w grupie D z Holandią, Austrią i Francją.