Professional Documents
Culture Documents
POSTMODERNIZM
I SPOECZESTWO
KONSUMPCYJNE
Fredric Jameson
Opis publikacji:
Esej Fredrica Jamesona Postmodernizm i
spoeczestwo konsumpcyjne pochodzi z ksiki
Jamesona The Cultural Turn. Selected Wrestling on the
Post modern 1983-1998 [Zwrot kulturowy. Wybrane
zapasy na temat ponowoczesnoci 1983-1998] wydanej
przez wydawnictwo Verso, Londyn 1998.
Tekst ten by pierwotni przygotowany jako przemowa,
ktrej czci zostay zaprezentowane w ramach
Wykadw Whitney Museum na jesieni 1982 roku.
Publikowany tekst stanowi zasadniczo niezmienion
wersj tamtej przemowy.
Podstawa niniejszego wydania:
Postmodernizm. Antologia przekadw,
red. R. Nycz, Krakw 1998 r.
Tumaczenie z jzyka angielskiego:
Przemysaw Czapliski
Wydawca:
Centrum Bada i Studiw Marksistowskich
Warszawa 2013 r.
Wydanie I
w oparciu o Powszechn Licencj Publiczn GNU
(GNU General Public License)
lozofii analitycznej i filozofii jzyka codziennego specjalistyczny dyskurs profesjonalnej filozofii, od ktrego mona byo
odrni dyskursy pozostaych dyscyplin uniwersyteckich: na
przykad politologii, socjologii albo literaturoznawstwa. Dzi
coraz czciej spotykamy si z rodzajem pisania nazywanym
po prostu teori, ktra jest kad z tych dyscyplin i zarazem
adn z nich. Ten nowy rodzaj dyskursu, zasadniczo kojarzony
z Francj i tak zwan teori francusk, staje si coraz powszechniejszy, wyznaczajc koniec filozofii jako takiej. Czy na
przykad dzieo Michela Foucault naley do filozofii, historii,
socjologii czy politologii? Kwestia ta jest, jak si dzi mwi, nierozstrzygalna; osobicie sugerowabym, by tego rodzaju dyskurs teoretyczny rwnie zaliczy do przejaww postmodernizmu.
Musz jednak powiedzie kilka sw o poprawnym stosowaniu tego pojcia: nie jest to kolejny termin opisujcy jaki
konkretny styl. Jest to, przynajmniej w moim ujciu, kategoria
periodyzacyjna, ktrej funkcja polega na powizaniu narodzin
nowych cech formalnych w kulturze z pojawieniem si nowego
typu spoecznego ycia i nowego porzdku ekonomicznego, eufemistycznie nazywanego modernizacj, spoeczestwem postindustrialnym albo konsumpcyjnym, spoeczestwem zdominowanym przez media lub spoeczestwem obrazkowym albo
wreszcie kapitalizmem wielonarodowym. Nowy moment w
dziejach kapitalizmu liczy mona od powojennego boomu gospodarczego w USA pnych lat czterdziestych i wczesnych
pidziesitych albo te, w przypadku Francji, od zaoenia
Pitej Republiki w roku 1958. Lata szedziesite s pod wieloma wzgldami kluczowym okresem przejciowym, w ktrym
nowy porzdek midzynarodowy (neokolonializm, rewolucja
zielonych, komputeryzacja i elektroniczna informacja) stabilizuje si, a zarazem dry w posadach, wstrzsany przez wewntrzne sprzecznoci i zewntrzny opr. Chciabym naszkicowa zaledwie kilka sposobw wyraania przez nowy postmodernizm owej wewntrznej prawdy wieo wyonionego porzdku spoecznego waciwego pnemu kapitalizmowi, mu3
Jest jednak i drugie stanowisko, bardziej radykalne, ktre nazwa mona poststrukturalistycznym. Dodaje ono: nie
chodzi o to, e jednostkowy, mieszczaski podmiot naley do
przeszoci. On jest mitem. On w ogle nigdy nie istnia; nigdy
nie byo autonomicznych podmiotw tego rodzaju. w konstrukt jest po prostu filozoficzn i kulturow mistyfikacj, wynalezion po to, by wmawia ludziom, e maj wasn podmiotowo i niepowtarzaln, osobow tosamo.
Dla naszych celw nie musimy rozstrzyga, ktre z
dwch stanowisk jest poprawne (a raczej bardziej interesujce i
produktywne). Musimy natomiast wydoby z tego pewien dylemat estetyczny: jeeli bowiem dowiadczenie i ideologia niepowtarzalnoci ja, dowiadczenie i ideologia, ktre oywiay
praktyk stylistyczn klasycznego modernizmu, s zamknite i
wyczerpane, tedy nie jest jasne, co powinni robi artyci i pisarze doby obecnej. Jasne jest natomiast, e dawne modele Picassa, Prousta, T. S. Eliota s ju nieprzydatne (czy nawet
szkodliwe), skoro nikt ju nie jest posiadaczem tego rodzaju
niepowtarzalnego, prywatnego wiata i stylu pozwalajcego w
wiat wyrazi. I prawdopodobnie nie jest to po prostu kwestia
psychologiczna: musimy rwnie wzi pod uwag ogromn
rol siedemdziesiciu czy osiemdziesiciu lat klasycznego modernizmu. Istnieje bowiem jeszcze jeden sens, w jakim pisarze i
artyci doby obecnej nie s w stanie wymyli nowych stylw i
wiatw, bo te zostay wymylone ju wczeniej; moliwa jest
jedynie ograniczona liczba kombinacji, a najbardziej oryginalne spord nich ju stworzono. Tak wic ciar caej tradycji
estetyki modernistycznej dzi ju martwej niczym koszmar przygniata umysy ywych, jak to w innej sytuacji okreli Marks.
A zatem, raz jeszcze pastisz: w wiecie, w ktrym innowacja stylistyczna jest niemoliwa, pozostao jedynie naladowa martwe style, zakada jzykowe maski, mwi gosami z
muzeum wyobrani. Oznacza to jednak, e wspczesna czy te
postmodernistyczna sztuka bdzie mwia o sztuce samej w jaki nowy sposb; co wicej, oznacza to, e jej podstawowe prze7
tekstu. Trzecim skadnikiem byby tak zwany odnonik, rzeczywisty obiekt w rzeczywistym wiecie, do ktrego znak odsya prawdziwy kot w odrnieniu od idei kota i dwiku
kot. Dla strukturalizmu charakterystyczna bya jednak skonno do uznawania, i odniesienie jest swego rodzaju mitem i
e nie mona ju mwi o tym, co rzeczywiste, w znaczeniu
czego zewntrznego czy obiektywnego. Tak wic pozostaje
nam znak i jego dwa komponenty. W tym samym czasie inna
odnoga strukturalizmu usiowaa rozmontowa star koncepcj jzyka jako nazywania (np. Bg da Adamowi jzyk, aby ten
ponazywa stworzenia i roliny w raju), implikujc relacj cisej odpowiednioci midzy znaczcym i znaczonym. Jeli
przyj pogld strukturalistyczny, dojdziemy do susznego
wniosku, e takie ujcie nie dotyczy zda: nie przekadamy pojedynczych znaczcych lub sw, ktre tworz zdanie, na ich
znaczone na podstawie relacji jeden-do-jednego. Raczej czytamy cae zdanie i wanie z relacji wewntrznych pomidzy sowami czy znaczcymi wyprowadzamy znaczenie caociowe
w tym momencie nazywane ju efektem znaczeniowym. Znaczone a moe nawet zudzenie czy mira znaczonego i znaczenia w ogle rodzi si jako efekt stwarzany przez wewntrzne zwizki konkretno-zmysowych znaczcych.
Wszystko to daje nam moliwo potraktowania schizofrenii jako zerwania zwizku midzy znaczcymi. Zdaniem Lacana dowiadczenie czasowoci, ludzkiego czasu, przeszoci,
teraniejszoci, pamici, trwaoci jednostkowej tosamoci
niezalenie od upywu miesicy i lat egzystencjalne i empiryczne poczucie czasu samego jest rwnie dzieem jzyka.
Moemy obcowa z czym, co wydaje nam si konkretnym i ywym dowiadczeniem czasu, poniewa jzyk ma przeszo i
przyszo, poniewa zdania rozcigaj si w czasie. Schizofrenik nic jednak nie wie o tej stronie jzykowej artykulacji, a tym
samym nie jest mu dostpne nasze dowiadczenie czasowej
cigoci: yje on w wiecznej teraniejszoci, z ktr zrnicowane momenty jego przeszoci nie maj prawie adnej cznoci i dla ktrej nie wida na horyzoncie adnej wyobraalnej
13
przyszoci. Innymi sowy, dowiadczenie schizofreniczne polega na dowiadczaniu osobnych, oddzielonych, niecigych, konkretno-zmysowych znaczcych, ktre nie cz si w spjne
zdanie. Schizofrenia nie zna wic tosamoci jednostkowej w
naszym sensie, jako e nasze poczucie tosamoci zasadza si
na niezalenym od upywu czasu poczuciu trwaoci ja dla
siebie i dla innych.
Z drugiej strony schizofrenik z pewnoci bdzie duo
intensywniej ni my dowiadcza danego momentu teraniejszoci swojego wiata, jako e nasza teraniejszo jest zawsze
czci wikszego zestawu projektw, ktre zmuszaj nas do
wybirczej koncentracji uwagi. Innymi sowy, my nie otrzymujemy po prostu wiata zewntrznego caociowo pod postaci
niezrnicowanego obrazu: zawsze jestemy zajci [selektywnym] korzystaniem z niego, torowaniem sobie przeze drogi,
powicaniem uwagi przedmiotowi bd osobie nalecym do
niego. Tymczasem schizofrenik nie tylko jest nikim w znaczeniu braku osobowej tosamoci; on lub ona take nic nie robi,
poniewa projektowa co to znaczy by zdolnym do powicenia siebie dla pewnej czasowej cigoci. Z tego powodu schizofrenik staje przed niezrnicowanym obrazem wiata w teraniejszoci, co wcale nie jest dowiadczeniem przyjemnym:
Bardzo dobrze pamitam dzie, kiedy to si stao. Bylimy na wsi. Wybraam si na samotny spacer, tak jak to miaam i
mam we zwyczaju. Nagle, kiedy przechodziam obok szkoy,
usyszaam niemieck piosenk: dzieci miay lekcj piewu. Zatrzymaam si, aby ich posucha, i w tym momencie naszo
mnie dziwne uczucie, uczucie trudne do zanalizowania, lecz pokrewne czemu, co wkrtce miaam pozna a za dobrze niepokojce poczucie nierzeczywistoci. Wydao mi si, e nie poznaj ju tej szkoy, ktra staa si wielka jak barak; piewajce
dzieci byy winiami, zmuszanymi do piewu. Byo tak, jakby
szkoa i piosenka dzieci znalazy si z dala od reszty wiata. W
tym samym momencie mj wzrok natrafi na pszeniczne pole,
ktrego granic nie mogam dojrze. ty bezkres, olepiajcy w
socu, powizany z piosenk piewan przez dzieci uwizione
w gadkim, kamiennym baraku szkolnym, napeniy mnie takim
14
Zauwamy, e kiedy nastpuje zerwanie cigoci czasowej, odczucie teraniejszoci potnieje, staje si dojmujco
ywe i konkretno-zmysowe: wiat staje przed schizofrenikiem ze wzmoon intensywnoci, niesie uczucia tajemnicze,
przytaczajce swym ciarem i promienieje mamicym blaskiem. To jednak, co mogoby si nam wydawa dowiadczeniem podanym poszerzenie pola percepcji, zmysowa lub
te halucynogenna intensyfikacja zazwyczaj monotonnej i
swojskiej okolicy tutaj odczuwane jest jako utrata, jako nierzeczywisto.
Podkreli chciabym mimo to sposb, w jaki znaczce
w izolacji staje si bardziej materialne albo lepiej: dosowne
bardziej ywe na sposb zmysowy, niezalenie od tego, czy
nowe dowiadczenie okazuje si pocigajce, czy przeraajce.
To samo moemy pokaza w domenie jzykowej: jzykowe zaburzenie u schizofrenika powoduje w stosunku do sw, ktre
gdzie tam nadal istniej, przestawienie podmiotu albo osoby
mwicej na bardziej dosowne ich rozumienie. I znowu: w
normalnym porozumiewaniu si usiujemy poprzez materialno sw (ich dziwne brzmienie albo posta drukowan, odcie gosu albo szczeglny akcent i tym podobne) dojrze ich
znaczenie. Gdy gubimy sens, materialno sw staje si obsesyjna, jak w przypadku dziecka, ktre tak dugo powtarza jakie sowo, a znaczenie znika i sowo zamienia si w niezrozumiay zapiew. A czc to z wczeniejszym opisem: znaczce,
ktre utracio swoje znaczone, przeksztaca si po prostu w
graficzny obrazek.
15
16
Wolabym, eby gwiazdy nie opisyway nas sobie nawzajem; wolabym, ebymy robili to sami.
Biegnij przed swoim cieniem.
Siostra, ktra wskazuje na niebo przynajmniej raz na dziesi
lat, to dobra siostra.
Krajobraz jest zmotoryzowany.
Pocig zawozi ci tam, dokd jedzie.
Mosty wrd wd.
Ludzie przedzierajcy si przez bezkresne betonowe pasy, kierujcy si w stron samolotu.
Pomyl, jak bd wyglday twj kapelusz i buty, gdy znikniesz
na dobre.
Nawet sowa szybujce w powietrzu rzucaj niebieski cie.
Zjadamy, jeeli jest smaczne.
Licie spadaj. Wskazuj na rzeczy.
Wybierz waciwie.
Wiesz co? Co? Nauczyem si mwi. wietnie.
Osoba z niekompletn gow wybuchna paczem.
Co moe zrobi lalka w czasie spadania? Nic.
Id spa.
wietnie wygldasz w krtkich spodniach. I flaga te.
Wszystkim podobay si wybuchy.
Czas wstawa.
17
rii. Ani tchu ycia gboka cisza oddziela je od zdania nastpujcego po nim. Spada na wieczno w prni i wciga w ten
bezkresny upadek swj up. Wszelk raz opisan rzeczywisto
wymazuje si z inwentarza1.
Opis naley do upiornych, a tymczasem ywo Perelmana jest historycznie raczej odlega od zabjczej praktyki
Flauberta. (Dla Mallarmgo, co w podobnym tonie stwierdzi
kiedy Barthes, zdanie, sowo to sposb mordowania zewntrznego wiata). A mimo to powyszy opis odsania cz tajemnicy wiersza i jego zda spadajcych w prni ciszy tak wielkiej,
e przez jaki czas zastanawiamy si, czy wyoni si z niej jakie
nowe zdanie, by zaj miejsce poprzedniego.
Pora odsoni ju tajemnic przytoczonego wiersza.
Przypomina on nieco fotorealizm, ktry po nieprzedstawiajcych abstrakcjach abstrakcyjnego ekspresjonizmu sprawia
wraenie powrotu do sztuki przedstawiajcej, zanim ludzie nie
zaczli sobie uwiadamia, e i te obrazy nie s cile realistyczne, poniewa przedstawiaj nie zewntrzny wiat, lecz jedynie jego fotografi lub, innymi sowy, jego wizerunek. Faszywe jako realizmy, style te s w istocie sztuk o sztuce, s przedstawieniami innych przedstawie. W naszym przypadku przedstawianym obiektem nie s Chiny: zdarzyo si, e w sklepie papierniczym w chiskiej dzielnicy Perelman przejrza album, w
ktrym postaci i podpisy pod fotografiami rzeczywicie wywary na nim wraenie martwych liter (a moe naleaoby powiedzie: konkretno-zmysowych znaczcych?). Zdania z wiersza to jego podpisy pod tamtymi zdjciami. Ich odniesieniami
s inne przedstawienia, inny tekst, a jedno wiersza nie tkwi
w nim samym, lecz na zewntrz niego w zamknitej caoci
tworzonej przez nieobecn ksik.
J.-P. Sartre, Czym jest literatura?, w: tene, Czym jest literatura? Wybr
szkicw krytycznoliterackich, wybr A. Tatarkiewicz, prze. J. Lalewicz,
wstpem opatrzy T. M. Jaroszewski, Warszawa 1968, s. 264 (przyp.
tum.).
19
wszystkie te rodzaje tradycji, ktre wczeniejsze formacje spoeczne musiay w taki czy inny sposb ochrania. Pomylmy
tylko o zuywaniu nowoci przez media, o tym, e Nixon, a jeszcze bardziej Kennedy, s ju postaciami z odlegej przeszoci.
Kusi, by powiedzie, e prawdziw funkcj mediw nastawionych na nowoci jest moliwie najszybsze usunicie wieych
dowiadcze historycznych w przeszo. Informacyjna funkcja
mediw polegaaby wic na sueniu pomoc w zapominaniu,
na wystpowaniu w roli faktycznych sprawcw i mechanizmw
naszej historycznej amnezji.
W takim przypadku obie cechy postmodernizmu, nad
ktrymi si rozwodziem przeksztacanie rzeczywistoci w
obrazy oraz rozdrobnienie czasu na serie wiecznych teraz
okazuj si zdumiewajco zgodne z omawianym procesem.
Moja prywatna konkluzja musi przybra posta pytania dotyczcego krytycznej wartoci sztuki nowszej. Zasadniczo zgadzamy si, e dawny modernizm przeciwstawia si swojemu
spoeczestwu sposobami, ktre okrelano jako krytyczne,
przeczce, kontestacyjne, wywrotowe, opozycyjne i tym podobne. Czy co podobnego mona powiedzie o postmodernizmie i
odpowiadajcym mu momencie spoecznym? Zauwaylimy, e
postmodernizm w pewien sposb powiela, odtwarza wzmacnia logik konsumpcyjnego kapitalizmu; duo waniejsze jest
pytanie, czy w jaki sposb logice tej stawia opr. Jest to jednak
pytanie, ktre musi pozosta otwarte.
23