You are on page 1of 38

KRAINA LOGOS

www.logos.amor.pl

PLATON
T I M A J O S
OSOBY DIALOGU:
SOKRATES
TIMAIOS
HERMOKRATES
KRITIAS
SOKRATES. Jeden, dwch, trzech. A czwarty z towarzystwa, kochany Timaiu,
gdzie? Z tych, co to wczoraj byli na przyjciu, a dzisiaj przyjcie urzdzaj?
TIMAIOS. Niemoc jaka przypadkowa zdja go, Sokratesie. On by dobrowolnie
tego zebrania nie opuci.
SOKRATES. Nieprawda - to ju twoja i tych dwch rzecz obj jego rol i
zastpi take i nieobecnego?
TIMAIOS. Tak jest. I wedle si bdziemy si o to starali. Nie byoby
sprawiedliwie, ebymy wczoraj od ciebie takie przyzwoite prezenty wzili, a
dzi eby ci reszta z nas nic chciaa te przynie gocica.
SOKRATES. A pamitacie, ile to i o czym poleciem wam mwi?
TIMAIOS. Jedne rzeczy pamitamy, a czego by nie, to ty jeste z nami, wic
przypomnisz. A lepiej, jeeli ci to nie sprawia jakiej trudnoci, to stre nam
to pokrtce od pocztku, aby si nam to lepiej utrwalio.
SOKRATES. Tak si stanie. Z tego, co wam wczoraj powiedziaem o pastwie,
gwna rzecz bya w tym, jakie pastwo i z jakich ludzi zoone wydawaoby si
nam najlepsze.
TIMAIOS. I bardzo nam to byo po myli wszystkim, Sokratesie, to, co o nim
mwi.
SOKRATES. A czymy przede wszystkim nie odrnili w nim klasy rolnikw, i
jakie tam s inne umiejtnoci, od klasy wojskowych?
TIMAIOS. Tak jest.
SOKRATES. I zgodnie z natur dalimy kademu jedno tylko, odpowiednie dla
niego zajcie i jedn umiejtno dla kadego i powiedzielimy, e ci, ktrzy
mieli walczy za wszystkich, powinni by tylko stranikami pastwa i gdyby kto
z zewntrz albo wewntrz szed szkodzi pastwu, powinni agodnie sdzi tych,
ktrymi rzdz i ktrzy s ich przyjacimi z natury, a w bitwach powinni
objawia srogo wobec kadego wroga, jaki by si nadarzy.
TIMAIOS. Ze wszech miar przecie.
SOKRATES. Mwilimy, zdaje mi si, e w charakterze stranikw powinien tkwi
rwnoczenie temperament zapalny, a zarazem osobliwa skonno do wiedzy, aby
mogli susznie objawia agodno w stosunku do jednych, a srogo w stosunku do
drugich.
TIMAIOS. Tak.
SOKRATES. A c z wychowaniem? Czy nie mieli si chowa na gimnastyce i muzyce
i z pomoc wszystkich umiejtnoci, jakie 's dla nich odpowiednie?
TIMAIOS. Tak jest.
SOKRATES. I mwio si, e ci ludzie, tak wychowani, nie powinni ani zota,
ani srebra, ani adnego innego majtku nigdy za swoj wasno uwaa, ale jako
pomocnicy powinni dostawa od za stra od tych, ktrych caoci strzeg, od
mierny, jak dla ludzi kierujcych si rozwag. Wydatki powinni mie wsplne i
y po winni wsplnie i jada, dbajc tylko o dzielno i majc gow woln od
wszelkich innych zaj.
TIMAIOS. Mwio si i to w ten wanie sposb.
SOKRATES. A o kobietach te wspominalimy, e te zblione charakterem do
mczyzn wypadaoby do mczyzn dostroi i wszystkim im da zajcia wszystkie z
mczyznami wsplne w zakresie wojskowoci i jeeli chodzi o tryb ycia poza
tym.
TIMAIOS. W ten sposb mwio si i to.

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

SOKRATES. No, a jake tam byo z robieniem dzieci? Czy te to alwo


zapamita, bo to byo niezwyke, to, co si powiedziao; emy upastwowili
wszystkie luby i dzieci i urzdzilimy to tak, eby nikt nigdy wasnego dziecka
nic 'rozpozna i eby wszyscy wszystkich uwaali za rodzestwo, za braci i
siostry, wszystkich, ktrzy przyjd na wiat w granicach odpowiedniego okresu, a
tych, ktrzy przyszli w okresie poprzednim i jeszcze dalszym, eby mieli za
rodzicw i dziadkw, a tych z okresw pniejszych za swoje dzieci i za wnukw?
TIMAIOS. Tak. I to atwo zapamita, tak jak mwisz.
SOKRATES. A znowu, eby si, ile monoci, od razu rodzili z charakterem jak
najlepszym, to czy nie pamitamy, jakemy to mwili, e rzdzcy powinni po
cichu organizowa kojarzenie si maestw z pomoc pewnego rodzaju losowania,
aby typy gorsze osobno, a ci lepsi eby takie same kobiety dostawali i eby si
midzy nimi jaka nienawi z tego powodu nie zasiaa - niech myl, e to los
winien doborowi?
TIMAIOS. Pamitamy.
SOKRATES.
I
mwilimy,
e
dzieci
typw
dobrych
wypadnie
w
wychowywa, a dzieci zych oddawa po cichu do innych czci. pastwa. Jak bd
podrastay, to patrze, i ktre by byy tego godne, te z powrotem bra na gr,
a ktre si wydadz niegodne, niech zostan na miejscu tych, ktre pjd wyej?
TIMAIOS. Tak jest.
SOKRATES. Wic czymy ju wszystko przeszli tak jak wczoraj, eby sobie gwne
myli powtrzy, czy te nam brak czego z wczorajszej rozmowy, kochany Timaiu,
bo moemy co opucili?
TIMAIOS. Nic podobnego; wanie to byo mwione, Sokratesie.
SOKRATES. A moe bycie tak posuchali teraz o tym ustroju, n ktrymy
opisali, jaki ja mam z nim kopot. Bo jako tak mi jest, jakby kto zobaczy
gdzie zwierzta pikne albo sztuk malarsk wykonane, albo i ywe naprawd, ale
pozostajce w spokoju. Wtedy by zapragn zobaczy je w ruchu, niechby w walce
pokazyway co z tych zalet, jakie zdaj si zapowiada ich ciaa. Tak i mnie
jest w stosunku do tego pastwa, ktremy opisali. Chtnie bym posucha, gdyby
kto opisa walki tego pastwa, jak ono si przyzwoicie sprawia w zapasach z
innymi pastwami, kiedy do wojny przyjdzie, jak ono si i w prowadzeniu wojny
zachowa odpowiednio do swojej kultury i wychowania, zarwno w dziaaniu czynnym,
jak i w enuncjacjach sownych, skierowanych do innych pastw. Ja sobie,
Kritiaszu i Hermokratesie, dobrze zdaj spraw z tego, e nie potrafi ludzi
tego rodzaju i takiego pastwa chwali tak, jak by naleao. Jeeli o mnie
chodzi, to nic dziwnego. Ale takie samo zdanie wyrobiem sobie o poetach dawnych
i dzisiejszych. Nie, ebym mia klas poetw lekceway, tylko to jasne kademu,
e ten rodzaj ludzi, ktry zawsze co naladuje, potrafi najatwiej i najlepiej
naladowa to, w czym si wychowa, a to, co poza zakresem wychowania i nawyku,
to kademu trudno dobrze naladowa czynem, a jeszcze trudniej sowem. Grupa
sofistw znowu, uwaam, e ma bardzo wiele dowiadczenia, jeeli chodzi o sowa
na inny temat, i liczne, i pikne, ale boj si, e to jest nard wdrowny,
jedzi po rnych miastach, a wasnej siedziby nigdy nie zagrzeje, wic nie
bdzie mg poj ani tych filozofw, ani politykw, gdyby przyszo odtworzy
to, co by oni mogli robi i mwi w razie wojny i na polach bitew. Zostaje tedy
klasa takich ludzi jak wy; posiadaj jedno i drugie: i charakter, M i wychowanie
odpowiednie.
Przecie ten, Timaios, pochodzi z Lokroi, z miasta, ktre ma najlepsze prawa w
caej Italii - a jeeli chodzi o majtek i pochodzenie, on nie ustpuje nikomu z
tamtejszych, osign najwysze urzdy i zaszczyty w tym pastwie, a jeeli
idzie o filozofi, to moim zdaniem wstpi na szczyty wszelkiej filozofii. O
Kritiaszu to chyba my tu wszyscy wiemy, e adna z tych rzeczy, o ktrych
mwimy, nie jest mu obca. Co do charakteru za i wychowania Hermokratesa, to
wielu wiadczy, e one si nadaj do tego wszystkiego - wic trzeba im wierzy.
Ja to i wczoraj braem pod uwag, wic kiedycie prosili, ebym wam mwi o
ustroju pastwa, z najwiksz chci zrobiem wam t przyjemno, wiedzc, e
dalszych myli nikt w ogle lepiej od was rozwin by nie potrafi, gdybycie wy
tylko chcieli to zrobi. Jeeli kaecie pastwu prowadzi wojn, jak si naley,
to wy jedni tylko spord wspczesnych potraficie mu odda to, co by mu
przystao. Ja mwiem to, cocie mi polecili, i ze swojej strony te wystpiem

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

z propozycj, ktr i w tej chwili powtarzam. I wycie si zgodzili, e naprzd


pogadacie sami z sob, a dzi odwzajemnicie mi si c mylami i sowami;
przyszedem wic po ten prezent, ustroiwszy si, przygotowany na to i chciwie po
to rce wycigam.
HERMOKRATES. Tak jest, Sokratesie; tak jak powiedzia nasz Timaios, ani chci
nam nie zbraknie, ani te wymwki adnej dla nas nie ma, eby tego nie zrobi.
Take i wczoraj, zaraz std kiedymy przyszli do pokoju gocinnego, do Kritiasa,
gdzie mieszkamy, i jeszcze przedtem po drodze to samomy rozwaali. A on nam
mwi opowie z dawnego podania. Powiedz mu j, Kritiaszu, i teraz - niech
oceni razem z nami, czy odpowiada temu, co on zaleca, czy si nadaje, czy nie.
KRITIAS. Trzeba tak zrobi, jeeli tak i trzeci nasz towarzysz, Timaios,
uwaa.
TIMAIOS. Uwaani.
KRITIAS. To posuchaj, Sokratesie. Opowie bardzo dziwna, ale E ze wszech
miar prawdziwa. Opowiada j kiedy Solon, najmdrzejszy spord siedmiu
mdrcw. By czonkiem naszej rodziny, by ukochanym Dropidesa, mojego
pradziada, jak to i sam mwi na wielu miejscach swoich poematw. On to mwi
Kritiaszowi, mojemu dziadkowi, i ten, ju staruszek, opowiada to nam, e
wielkie i podziwu godne byy dawne czyny tego pastwa, ale czas zatar ich lady
i ludzie powymierali. Jeden czyn by najwikszy ze wszystkich. Teraz moe by
wypadao przypomnie go i w ten sposb odwdziczy si tobie, a rwnoczenie
susznie i zgodnie z prawd odda chwa bogini przy wicie, jakbymy hymn
piewali.
SOKRATES. Dobrze mwisz. Ale co to za czyn taki naszego pastwa poda Kritias
za Solonem; nie jako podanie, ale jako fakt rzeczy wisty?
KRITIAS. Ja powiem, com usysza. Opowie dawna z ust niemodego czowieka.
Bo Kritias, kiedy to mwi, by ju bliski dziewidziesitki, a ja miaem chyba
najwyej dziesi lat.
Wanie byo wito Apaturiw, trzeci dzie, w ktrym si chopcw wpisuje do
gminy. Chopcy, jak co roku, tak i wtedy brali udzia w uroczystoci. Ojcowie
urzdzili nam konkurs wokalny. Wygaszano wiele poematw wielu rnych poetw, a
poniewa poezje Solona byy w owym czasie nowe, wic wygaszao je wielu spord
nas, chopcw. Ot powiedzia wtedy kto z naszej dzielnicy - czy mu si tak
wtedy wydawao, czy te chcia jak przyjemno zrobi Kritiasowi - do, e
powiada, e Solon by w ogle najmdrzejszym czowiekiem, a jeeli chodzi o
poezj, to polot mia najwikszy ze wszystkich.
Staruszek, doskonale to pamitam, bardzo si tym ucieszy, umiechn i
rozpromieniony powiada: "Gdyby on si, mj Amynandrze, nie by zajmowa poezj
tylko ubocznie, ale odda si jej ca dusz, tak jak inni, byby wykoczy
opowie, ktr tutaj przywiz z Egiptu, i gdyby go rozruchy i inne
nieszczcia, ktre tu znalaz po przyjedzie, nie byy zmusiy do zarzucenia
poezji, to, wedug mego zdania, ani Hezjod, ani Homer, ani aden inny poeta nie
byliby go nigdy saw przewyszyli.
- A c to bya za opowie, Kritiaszu? - zapyta tamten.
- O najwikszym i najznamienitszym, mona powiedzie najsluszniej, ze wszystkich
czynw, jakich nasze pastwo dokonao, ale e to czasy dawne i poginli ci,
ktrzy tego czynu dokonali, wic wie o nim do nas nie dotara.
- Powiedze od pocztku - powiada tamten - co i jak mwi Solon i od kogo to
usysza jako prawd?
- Jest - powiada - w Egipcie, w delcie, ktr opywa rozszczepiony u gry
strumie Nilu, powiat zwany Saityckim. W tym powiecie najwikszym miastem jest
Sais, skd le pochodzi i krl Amasis. U nich tam nad miastem krluje pewne
bstwo, ktre si po egipsku nazywa Neith, a po grecku, jak oni mwi, Atena.
Oni twierdz, e bardzo lubi Ateczykw i e w jaki sposb s z nami tu
spokrewnieni. Solon mwi, e gdy tam przyjecha, bardzo go tam zaczto
szanowa. Do e zacz si rozpytywa o dawne czasy tych kapanw, ktrzy
najwicej byli z tym obznajomieni, bo sam nic o tym po prostu nie wiedzia i nie
znalaz adnego innego Hellena, ktry by o tym wiedzia cokolwiek. I tak raz,
pragnc ich wycign na swko o dawnych czasach, zacz mwi o
najdawniejszych dziejach naszych, o Foroneusie, ktrego pierwsze podania
dotycz, i o Niobie, a znowu o potopie opowiada bajki, jak to przetrwali Pyrra

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

i Deukalion , i wywodzi pokolenia od nich pochodzce, i stara si przypomnie


sobie, ile to lat trway te rzeczy, o ktrych mwi, i stara si obliczy lata.
Na to jeden bardzo stary kapan powiedzia: - Oj, Solonie, Solonie! Wy,
Hellenowie, zawsze jestecie dziemi. Nie ma starca midzy Hellenami. - On to
usysza i powiada: - Jak to? Co to ty mwisz?
- Mode dusze macie wszyscy - powiada. - Nie macie w nich adnego dawnego
mniemania, opartego na starych podaniach, ani adnej wiedzy okrytej siwizn
wiekw. A przyczyna tego taka. Wiele razy i w rnym sposobie przychodzia zguba
rodzaju ludzkiego i bdzie przychodzia nieraz. Od ognia i od wody najwiksza, a
z niezliczonych innych przyczyn inne, krcej trwajce. U was te mwi, e
Faeton, syn Heliosa, zaprzg raz konie do wozu ojca, a e nie umia pdzi po
tej samej drodze co ojciec, popali wszystko na ziemi i sam zgin od pioruna.
To si opowiada w postaci mitu, a prawd jest zbaczanie cia biegncych okoo
ziemi i po niebie i co jaki dugi czas zniszczenie tego, co na ziemi, od
wielkiego ognia. Wtedy ci, ktrzy mieszkaj po grach i na wyynach, i w
okolicach suchych, bardziej gin ni ci, co mieszkaj nad rzekami i nad morzem.
Dla nas Nil jest w ogle zbawieniem i wtedy te z tego nieszczcia ratuje nas i
zbawia. A kiedy znowu bogowie ziemi wod oczyszczaj i zalewaj potopem, wtedy
si ratuj ci, co po grach krowy pas i owce, a tych, co po waszych miastach
mieszkaj, rzeki spukuj do morza. A w tym kraju tutaj ani wtedy, ani nigdy
innym razem woda z gry na niwy nie spywa, tylko wprost przeciwnie; od dou
wszystka podchodzi. Taka ju jest. Dlatego te i z tych przyczyn zachowuj si u
nas w podaniach zdarzenia najdawniejsze.
A po prawdzie to tak jest, e we wszystkich okolicach, gdzie mrz
nadzwyczajny ani skwar przeszkody nie stanowi, tam zawsze gciej lub rzadziej
rd ludzki zamieszkuje. Ot cokolwiek si u was albo u nas, albo w innej
okolicy, o ktrej wiemy ze syszenia, zdarzy piknego albo doniosego, albo z
jakiegokolwiek innego wzgldu osobliwego, to wszystko jest tutaj od dawna
zapisane w wityniach i przechowane. A, co si u was i u innych ludw dzieje,
zaledwie si utrwali zdoa w napisach i w tym wszystkim, czego pastwa
potrzebuj, kiedy oto znowu w swoim czasie, jakby choroba powrotna, przychodz
na nich strumienie wody z nieba i zostawiaj spord was tych, co pisma i suby
u Muz nie znaj. Tak, e na nowo od pocztku rodzicie si niejako, jakby modzi.
Nie wiecie nic ani o tym, co tu byo, ani co u was byo w czasach zamierzchych.
Te twoje rodowody, Solonie, i te historie, ktre opowiada o tym, co u was,
mao si rni od bajek dla dzieci.
Wy naprzd pamitacie tylko jeden potop, a przed tym byo ich wiele. Oprcz
tego nie wiecie, e w waszej ziemi mieszka najpikniejszy i najlepszy rodzaj
ludzi, od ktrego pochodzisz i ty, i cae wasze dzisiejsze pastwo. Bo zostao
wtedy troch tego nasieni, ale wy o tym nie wiecie. Dlatego e ci, co
pozostali, przez wiele pokole ginli, gosu nie umiejc zamyka w litery.
Istniao swojego czasu, Solonie, przed najwikszym potopem pastwo, ktre dzi
jest pastwem ateskim, wielka potga militarna i w ogle prawa miao znakomite.
Miao dokona czynw najpikniejszych i wytworzy ustroje najlepsze ze
wszystkich, o jakich nas dzi pod socem wieci dochodz.
Kiedy to usysza Solon, zdziwi si, powiada, i bardzo pragn i prosi
kapanw, eby mu wszystko dokadnie o dawnych obywatelach po kolei
opowiedzieli.
A kapan powiedzia: - Nie ma co tego kry, Solonie. Opowiem i ze wzgldu na
ciebie, i na wasze pastwo, a przede wszystkim na chwa bogini, ktra pastwo
wasze i nasze dostaa w udziale, wychowaa je i wyksztacia - naprzd to wasze,
o tysic lat wczeniej, kiedy wasze nasienie wzia od Ziemi i od Hefajsta, E a
nasze potem. Jeeli chodzi o pocztek tutejszego ustroju, to w naszych ksigach
witych jest pisana liczba omiu tysicy lat. Wic ja ci pokrtce opowiem o
prawach obywateli sprzed dziesiciu tysicy lat i o najpikniejszym dziele,
jakiego dokonali. A jeeli chodzi o dokadny przegld ich caych dziejw po
kolei, to innym razem przy wolnym czasie sobie to przejdziemy, wziwszy same
ksiki do rki.
Wic rozpatrz sobie prawa w stosunku do obecnych naszych. Bo znajdziesz tu teraz
wiele urzdze wzorowanych na waszych urzdzeniach
dawniejszych.
Naprzd
wyodrbnion od innych kast kapanw, a potem kast robotnikw. Kady rodzaj

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

pracuje osobno i nie miesza si z drugim. A wic pasterze, myliwcy i rolnicy. A


kasta wojownikw, widzisz chyba, jak tutaj jest odosobniona od wszystkich innych
grup; i prawo im przykazuje nie troszczy si o nic innego, jak tylko o to, co
dotyczy wojny. A take sposb ich uzbrojenia, te tarcze i wcznie, ktre mymy
wprowadzili pierwsi ze wszystkich ludw pooonych koo Azji, bo nam pierwszym
to bogini pokazaa, podobnie jak i wam w tamtych stronach. A jeeli chodzi o
nauk, to widzisz chyba, jak lutaj prawo otoczyo opiek badanie wszechwiata
jako caoci a po wrbiarstwo i lecznictwo - to dla zdrowia - i spord
boskich nauk wybrao te, ktre ze sprawami ludzkimi maj zwizek i jakie tam
inne za tym id umiejtnoci, rozwino wszystkie. Cay ten podzia porzdny i
ukad stosunkw naprzd bogini urzdzia u was, kiedy zakadaa wasze pastwo.
Wybraa okolic, w ktrejcie si urodzili, bo zobaczya, e klimat tam jest
umiarkowany, wic wytworzy ludzi najlepiej rozwinitych umysowo. A e bogini
kocha si w wojnie i w mdroci, wic wybraa miejsce, ktre jej miao przynie
ludzi najodpowiedniejszych dla niej, i tam wasze osady zaoya. Tamecie wic
siedzieli, rzdzc si takimi prawami i jeszcze lepsze majc - w kadej
dzielnoci przewyszalicie wszystkich ludzi; rzecz prosta, bo i krew bosk
macie, i wychowanie. My tu mamy zapisanych i podziwiamy wiele wielkich czynw
waszego pastwa - a jeden z nich przewysza wszystkie inne wielkoci i
dzielnoci.
Pisma nasze mwi, jak wielk niegdy pastwo wasze zamao potg, ktra
gwatem i przemoc sza na ca Europ i Azj. Sza z zewntrz, z Morza
Atlantyckiego. Wtedy to morze tam byo dostpne dla okrtw. Bo miao wysp
przed wejciem, ktre wy nazywacie Supami Heraklesa. Wyspa bya wiksza od
Libii i od Azji razem wzitych. Ci, ktrzy wtedy podrowali, mieli z niej
przejcie do innych wysp. A z wysp bya droga do caego ldu, lecego
naprzeciw, ktry ogranicza tamto prawdziwe morze. Bo to, co jest po wewntrznej
stronie tego wejcia, o ktrym mwimy, to si okazuje zatok o jakim ciasnym
wejciu. A tamto morze jest prawdziwe i ta ziemia, ktra je ogranicza
cakowicie, naprawd i najsuszniej moe si nazywa ldem staym.
Ot na tej wyspie, na Atlantydzie, powstao wielkie i podziwu godne mocarstwo
pod rzdami krlw, wadajce nad ca wysp i nad wieloma innymi wyspami i
czciami ldu staego. Oprcz tego po tej stronie tutaj oni panowali nad Libi
a do granic Egiptu i nad Europ a po Tyrreni. Wic ta caa potga zjednoczona
prbowaa raz jednym uderzeniem ujarzmi wasz i nasz kraj i ca okolic Morza
rdziemnego. Wtedy to, Solonie, objawia si wszystkim ludziom potga waszego
pastwa: jego dzielno i sia. Wasze pastwo stano na czele wszystkich,
zachowao rwnowag
ducha, rozwino sztuki wojenne i ju to na czele Hellady, ju te odosobnione,
bo inni je opucili z koniecznoci, w skrajne c niebezpieczestwo popado,
jednak pokonao najedcw i wznioso pomnik zwycistwa; nic pozwolio ujarzmi
tych, ktrzy jeszcze nie byli ujarzmieni, i nam wszystkim, ktrzy zamieszkujemy
po tej stronie Supw Heraklesa, zachowao wolno, nie zazdroszczc jej nikomu.
Pniej przyszy straszne trzsienia ziemi i potopy i nadszed jeden dzie i
jedna noc okropna - wtedy cae wasze wojsko zapado si pod ziemi, a wyspa
Allanlyda lak samo zanurzya si pod powierzchni morza i znikna. Dlatego i
teraz tamto morze jest dla okrtw niedostpne i niezbadane; bardzo gsty mu
sianowi przeszkod - dostarczya go wyspa zapadajca si na dno.
Co stary Kritias powiedzia powtarzajc to za Solonem, to w krtkim streszczeniu
usyszae, Sokratesie. Kiedy wczoraj mwi o panstwie i o tych ludziach,
ktrych opisywae, ja si dziwiem, bo przypomniaem sobie to, co dzi mwi, i
mylaem sobie, jak ty cudownie, bo to by jaki przypadek, a jednak celowy,
zgadzae si po wikszej czci z tym, co Solon mwi. Na razie nie chciaem
si odzywa, bom nie do dobrze pamita - to ju tak dawno byo. Pomylaem
sobie, em powinien najpierw sam sobie dobrze wszystko przypomnie, a dopiero
potem
mwi.
Dlatego
te prdko zgodziem si z tob na twoj wczorajsz
propozycj, uwaajc, e jak to zawsze w takich sprawach, najtrudniej jest
przynie w dyskusji jak myl odpowiedni do programu, to my pod tym wzgldem
nie bdziemy w kopocie, bdziemy mieli materiau w sam raz, I tak te, jak on
tu powiedzia, wczoraj zaraz na wychodnym std, zestawiaem z tym, co si tu
mwio to, com sobie przypomnia.

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

A kiedym odszed, to po nocy prawie wszystko sobie przypomniaem i rozwayem.


Bo doprawdy, jak to mwi, to, czego si czowiek dowie w latach chopicych, to
jako dziwnie trwa w pamici. To, com wczoraj usysza, nie wiem, czybym sobie
potrafi wszystko w pamici odwiey. A z tego, com sysza bardzo dawno,
dziwibym si, gdyby mi jaki szczeg uszed. Suchaem tego wtedy z wielk
przyjemnoci, to zabawa bya dla mnie, staruszek chtnie mnie uczy, bo ja si
go czsto wypytywaem, tak e to si u mnie jakby gorc pieczci wypalio w
pamici - pismo, ktrego nic nie zmyje.
Tote i tym dwom zaraz rano opowiadaem to samo, aby razem ze mn mogli bra
udzia w dyskusji. I teraz gotw jestem powiedzie, dlaczego to wszystko byo
powiedziane, Sokratesie; nie tylko w streszczeniu, ale tak, jak to syszaem,
punkt po punkcie. Ci obywatele i to pastwo, o ktrym nam wczoraj opowiadae D
jakby bajk, przeniesiemy sobie tutaj w dziedzin prawdy, bo to przecie jest
nasze wasne, dawne, i ci obywatele, o ktrych mylae, to s, powiemy, nasi
przodkowie naprawd, ci, o ktrych kapan mwi. Wszystko si zgadza i to si
te zgodzi, kiedy powiemy, e to s ci nasi z tamtych czasw. Wic wszyscy razem
to pomidzy siebie rozbierzemy i bdziemy prbowali wedug sil odda to tak, jak
polecie. Wic trzeba si zastanowi, Sokratesie, czy nam ta historia po myli,
czy te trzeba szuka jeszcze jakiej innej na to miejsce.
SOKRATES. Jak bymy, Kritiaszu, mogli inn wzi histori na miejsce tej przecie dzi pora skada ofiar bogini, a ta opowie w sam raz dla niej
bliska i to nie jest opowie zmylona, tylko historia prawdziwa - to chyba
wielka rzecz. Jake i skd wyszukamy inne, jeeli odrzucimy t? Nie sposb.
Wic, z bogiem, mwcie dzisiaj wy - ja mwiem wczoraj, dzi powinienem cicho 27
siedzie i sucha z kolei rzeczy.
KRITIAS. A zobacz, Sokratesie, dyspozycj naszego rewanu dla ciebie, jakemy
go sobie uoyli. Postanowilimy, e Timaios, poniewa si najlepiej z nas
rozumie na astronomii i najgorliwiej si zajmowa natur wszechrzeczy, bdzie
mwi pierwszy, poczynajc od powstania wszechwiata, a koczc na naturze
czowieka. A ja po nim, jakbym od niego przej ludzi zrodzonych moc myli, B a
od ciebie niektrych spord nich wychowanych osobliwie, i wedug sw Solona i
praw wprowadzi ich przed nas jako przed sdziw i zrobi ich obywatelami lego
pastwa, bo to s dawni Ateczycy, ktrzy zniknli z powierzchni ziemi, a
odkryto ich podanie zapisane w ksigach witych, wic teraz ju mwi o nich
trzeba jak o obywatelach Aten.
SOKRATES. Doskonay, wietny gotw by ten rewan dla mnie, te mowy, ktrymi
chcecie mi si wywdziczy za wczoraj. Wic twoja rzecz, Timaiur mwi teraz,
wezwawszy, jak si godzi, bogw na pomoc.
TIMAJOS. Ach, Sokratesie, to przecie robi wszyscy, ktrym nie c brak choby
odrobiny rozwagi; na pocztku kadej rzeczy - maej czy wielkiej - zawsze boga
na pomoc wzywaj. A my, ktrzy zamierzamy mwi jako o wszechwiecie, jak
powsta czy te jest nie zrodzony, jeli nie chybiamy cakowicie, musimy
koniecznie bogw i boginie wezwa i pomodli si, abymy wszystko mwili przede
wszystkim po ich myli, a zgodnie z wasnymi zaoeniami. Jeeli
D o bogw
chodzi, niech to bdzie nasza modlitwa, a jeeli o nas, to mdlmy si, abycie
wy najatwiej zrozumieli, a ja ebym na zadany temat jak najlepiej wyuszczy
to, co myl.
Ot wedug mego zdania naley przede wszystkim rozrni te dwie rzeczy. Co,
co istnieje wiecznie, a powstawania nie ma, i co, co powstaje zawsze, a nie
istnieje nigdy. Jedno rozumem, ktry ujmuje cile, uchwyci mona jako zawsze
takie samo, drugie mniemaniem z pomoc spostrzee niecisych daje si uchwyci
jako co, co powstaje i ginie, a w rzeczywistoci nie istnieje nigdy. A znowu
wszystko, co powstaje, powstaje z koniecznoci pod wpywem jakiej przyczyny.
Nic nie moe powstawa bez przyczyny. Jeeli wykonawca czegokolwiek patrzy wci
na to, co jest niezmienne, i jakim takim si posuguje wzorem, kiedy jego
posta i zdolno wykonywa, wtedy koniecznie wszystko wychodzi B skoczone i
pikne. A jeli patrzy na to, co zrodzone, i posuguje si wzorem zrodzonym wtedy niepikne. Ot cae niebo czy te wszechwiat, czy jakkolwiek by si to
inaczej potrafio nazywa
- tak to nazywajmy. Wic naprzd si nad tym musimy zastanowi

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

- bo to jest przedmiotem rozwaania: rozpatrzy pocztek wszechrzeczy; czy wiat


istnia zawsze i nie mia adnego pocztku, czy te powsta kiedy i mia jaki
pocztek. Ot powsta. Bo jest widzialny i dotykalny i ciao ma, a wszystkie
tego rodzaju rzeczy c s przedmiotami spostrzee, a przedmioty spostrzee daj
si ujmowa mniemaniem przy pomocy spostrzee zmysowych i okazay si tym, co
powstaje i powstao. A powiedzielimy, e to, co powstaje, musi powstawa pod
wpywem jakiej przyczyny. Rzecz w tym, eby znale twrc i ojca tego
wszechwiata, ale znalazszy, mwi o nim do wszystkich - niepodobna.
W zwizku z nim zastanowi si znowu nad tym, wedug jakiego wzoru wykona wiat
jego budowniczy, czy wedug tego wzoru, ktry zawsze jest taki sam, czy te
wedug zrodzonego. Jeeli pikny jest ten wiat, a wykonawca jego dobry, to
jasna rzecz, e patrza na wzr wieczny. A jeli nie, czego si nawet mwi nie
godzi, to patrza na wzr zrodzony. Kademu rzecz jasna, e na wieczny. Bo wiat
jest najpikniejszy spord zrodzonych, a wykonawca jego najlepszy jest ze
sprawcw. W ten sposb zrodzony, wykonany jest na wzr tego, co si myl i
rozumem uchwyci daje i zawsze jest takie samo. Skoro tak jest, to znowu nie
moe by inaczej, tylko wiat ten jest odwzorowaniem czego.
Najwaniejsza rzecz: zacz zgodnie z natur. Zatem trzeba zrobi to
rozrnienie midzy odwzorowaniem i jego pierwowzorem. Bo myli te s
spokrewnione z tym, czego dotycz. Myli dotyczce tego, co trwa i jest mocne, i
jasno si rozumowi przedstawia, s te trwae i nie do obalenia, o ile to tylko
moliwe; o ile myl moe by niezbita i nie do ruszenia, tym mylom nie powinno
tego zbywa. A myli dotyczce tego, co zostao odtworzone wedug tamtego wzoru
i jest tylko obrazem - s te, podobnie jak ich przedmioty, tylko obrazami
prawdopodobnymi. Czym jest w stosunku do powstawania byt rzeczywisty, tym w
stosunku do wiary prawda. Jeli wic, Sokratesie, wielu wiele rzeczy o bogach i
o powstawaniu wiata mwio, a my nie potrafimy zdoby si na myli pod kadym
wzgldem zgodne z sob i cakowicie jasne, nie dziw si, ale jeeli, nie gorzej
od innych, damy obrazy prawdopodobne, niech nam to wystarczy, bo pamitajmy, e
i ja, ktry mwi, i wy, ktrzy oceniacie, mamy
tylko natur ludzk, wic jeeli chodzi o te sprawy, to wypada si nam zadowoli
opowieci o pewnych rysach prawdopodobiestwa i niczego wicej poza tym nie
szuka.
SOKRATES. Doskonale, Timaiosie. Ze wszech miar powinnimy
przyj to, co zalecasz. Ten twj wstp przyjlimy przedziwnie
- wic zaczynaj pie, ktra teraz przychodzi.
TIMAIOS.
Wic
mwmy,
z
jakiego
powodu
organizator
zorganizowa wszystko, co powstaje, i ten wszechwiat. Dobry by.
A dobry nie ma w sobie adnej zazdroci o nic. I on by od niej wolny, wic
chcia, eby si wszystko stawao jak najbardziej podobne do niego. Kto by si
najbardziej skania przyj taki pocztek powstawania i wszechwiata, zgodnie z
przewaajcym zdaniem ludzi rozumnych, czyniby zaoenie najsuszniejsze.
Bg chcia, eby wszystko byo dobre, a lichego eby nie byo nic, ile monoci,
wic wzi wszechwiat cay widzialny, ktry nie mia spokoju, tylko si
porusza byle jak i bez porzdku, wyprowadzi go z chaosu i doprowadzi do adu,
uwaajc, e to ze wszech miar lepsze ni tamto. Nie byo racji i nie ma, eby
kto najlepszy robi co innego, jak tylko to, co najpikniejsze.
Obrachowa wic sobie i znalaz, e spord rzeczy z natury swej widzialnych
adne dzieo nierozumne nie bdzie nigdy jako cao pikniejsze od dziea
rozumnego jako caoci, a nie moe mie rozumu nic, co nic ma duszy. Zwaywszy
to sobie, zoy rozum w duszy, a dusz w ciele i w ten sposb wszystko
zmajstrowa, aby wszechwiat by jak najpikniejszy w swej naturze.
Najlepszego dziea dokona. Wic tak trzeba powiedzie i to bdzie obraz
prawdopodobny, e ten wiat jest istot yw, ma dusz i rozum naprawd - dziki
opatrznoci boga. Kiedy to tak jest, wypada nam powiedzie to, co potem z kolei,
a mianowicie, na podobiestwo ktrej istoty ywej zorganizowa go organizator.
Nie przyznamy, eby na podobiestwo ktrej z tych, co maj natur czstki. Bo
na podobiestwo czego niedoskonaego nie moe powstawa nic piknego.
Przyjmijmy, e wszechwiat jest najpodobniejszy do tej istoty ywej, ktrej
poszczeglne istoty ywe i gatunki s czstkami. Ta istota obejmuje i ma w sobie
wszystkie istoty ywe pomylane tak, jak ten wiat zawiera nas i wszelkie inne

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

zwierzta natury widzialnej. Bg chcia jak najbardziej upodobni wiat do


najpikniejszego z przedmiotw myli i ze wszech miar najdoskonalszego, wic
zrobi go jedn istot yw, widzialn, ktra zawiera w sobie wszystkie istoty
ywe, spokrewnione z ni co do natury.
Ot czy susznie przyjlimy jeden wszechwiat, czy te suszniej byoby
mwi o wielu wiatach i to nieskoczonych? Jeden, jeeli ma by wykonany wedug
wzoru. Bo pierwowzr, obejmujcy wszystkie zwierzta pomylane, nie moe by w
aden sposb drugim z pary wraz z jakim innym. Bo znowu musiaaby istnie
jeszcze jedna "ywa istota", ktra by obejmowaa tamte obie, i one byyby jej
czstkami, i suszniej naleaoby wtedy mwi, e odwzorowanie jest upodobnione
do tej istoty obejmujcej, a nie do owych dwch objtych. Wic eby ten jeden
wiat by podobny do najdoskonalszej istoty ywej, dlatego twrca wiatw nie
zrobi wiatw dwch ani ich nieskoczonej iloci, tylko powsta ten jeden
wiat, jednorodzony, i taki zostanie dalej.
Ten wiat musi by materialny i widzialny, i dotykalny. A bez udziau ognia
nic nigdy nie moe by widzialne. Ani dotykalne nic by nie moe bez tego, co
twarde i stae, a to, co twarde i stae, nie obejdzie si bez ziemi. Dlatego na
pocztku bg zrobi ciao wszechwiata z ognia i z ziemi i ono si z lego
skada. A dwa pierwiastki odosobnione nie mog si piknie trzyma razem bez
c
czego trzeciego. Musi by midzy nimi jaki cznik wicy. A najpikniejszy
cznik taki, ktry jak najbardziej jedno stanowi wraz ze skadnikami.
Najpikniej potrafi tego dokaza proporcja.
Kiedykolwiek s jakie trzy liczby - czy to ciary, czy siy jakiekolwiek, i
rodkowa z nich zostaje w takim stosunku do trzeciej jak pierwsza do tej
rodkowej, i na odwrt, trzecia ma si tak do rodkowej jak ta rodkowa do
pierwszej, wtedy jeli rodkowa staje si pierwsz i ostatni, a znowu ostatnia
i pierwsza staj si obie rodkowymi, wszystkie si musz zrobi te same z
koniecznoci, a kiedy si zrobi te same, wszystko bdzie jednoci.
Gdyby si ciao wszechwiata miao sta powierzchni bez adnej gruboci,
wtedy by jedna porednia wystarczaa, aby powiza z sob dwa pierwiastki, i
sama by si z nimi wizaa. Tymczasem wypado mu sta si bry, a bryy nigdy
si nie pocz zgodnie jedn poredni, tylko dwiema. Tak wic i bg pomidzy
ziemi i ogie pooy wod i powietrze i o ile to byo moliwe, ustosunkowa je
wszystkie jednakowo. Czym jest ogie w stosunku do powietrza, tym powietrze w
stosunku do wody i woda w stosunku do ziemi. W ten sposb zwiza bg i zestawi
wszechwiat widzialny i dotykalny. Dlatego to z tych i to takich czterech
pierwiastkw utworzone zostao ciao wszechwiata - zgodne wewntrznie dziki
podobiestwu stosunkw. Std si w nim przyja znalaza, zaczem si zrobio
jednorodne i nie rozoy go nic, jak tylko ten, ktry je zwiza.
A z tych czterech pierwiastkw budowa wszechwiata pochona kady w
zupenoci. Organizator skomponowa go ze wszystkiego ognia, ze wszystkiej wody
i wszystkiego powietrza i ziemi; adnej czstki ani adnej siy adnego z tych
pierwiastkw nie zostawi na zewntrz, to majc na myli, eby cao bya jak
najbardziej istot yw, doskona, zoon z czci cakowitych, a prcz tego
eby to bya jedno, eby wic nie zostao materiau, z ktrego by si inny
laki wiat mg zrobi. I to jeszcze, eby nie podlega staroci i chorobom.
Wzi pod uwag to, e ciaa zoone maj w swoim otoczeniu gorcoci i zimna i
wszelakie czynniki, ktre maj siy wielkie. Te przypadaj nieraz nie w por i
powoduj rozkad i choroby, sprowadzaj staro i przynosz zgub. Dla tej
przyczyny i ze wzgldu na ten rachunek zbudowa bg wiat jeden, cakowity, ze
wszystkich czci cakowitych, doskonay i nie starzejcy si, i nie mogcy
chorowa.
A ksztat da mu odpowiedni i pokrewny. Dla tej istoty ywej, ktra miaa w
sobie zawiera wszystkie istoty ywe, odpowiadaby ksztat, ktry by sob
obejmowa wszystkie inne ksztaty. Zaczem wytoczy bg wiat na okrgo, w
postaci kuli, on si w kadym kierunku cignie rwnie daleko od rodka a do
kracw. To ksztat najdoskonalszy ze wszystkich, najzupeniej wszdzie do
siebie podobny. Uwaa, e taki ksztat jednostajny jest bez porwnania
pikniejszy od niejednostajnego.
Wygadzi go dokadnie naokoo po wierzchu. Z wielu powodw. Oczu mu nie byo
na nic potrzeba, bo nie zostawao na zewntrz ju nic do widzenia. I suchu te

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

nie, bo i do syszenia nic nie zostao. I nie byo powietrza naokoo, bo wiat
nie musia oddycha. I nie byo mu potrzeba adnego narzdu, ktrym by
przyjmowa w siebie poywienie, a poprzednio wysuszone wydziela z powrotem. Bo
nie odchodzio nic ani do niego nic nie przychodzio skdkolwiek. Nie byo skd.
Tak zosta urzdzony misternie, e sam sobie na poywienie dostarcza tego, co
si w nim zepsuje. Wszystkiego doznaje sam od siebie i tak samo robi wszystko.
Uwaa bowiem jego organizator, e jeli bdzie samowystarczalny, bdzie lepszy,
ni gdyby potrzebowa innych rzeczy. Wic nie uwaa za waciwe wyposaa go
nadaremnie w rce, ktrymi nie potrzebowa ani chwyta czegokolwiek, ani si
przed czym broni, w Ani posugi ng nie byo mu w ogle potrzeba do chodzenia.
Bo przydzieli mu bg ruch waciwy takiemu ciau; spord siedmiu moliwych
ruchw najodpowiedniejszy dla umysu i rozumu. Dlatego wprowadzi go w ruch
obrotowy jednostajny, po tym samym torze i w obrbie wasnego ciaa. wiat krci
si w kko, obraca si. A wszystkie inne ruchy mu odj, przez co wiat bdzi
nie moe. Do tego obrotu ng nie potrzeba, wic utworzy go bez ng i bez stp.
Cay ten plan boga istniejcego zawsze, dotyczcy boga, ktry viii mia dopiero
powsta, tak zosta obmylony, e wytworzy ciao gadkie i rwne ze wszystkich
stron i rwnorozcige we wszystkich kierunkach od rodka, cakowite i
doskonae, z doskonaych cia zoone. Dusz da bg do jego rodka i po caym
jego przestworzu j rozpi, i jeszcze na zewntrz to ciao ni okry, i
zbudowa wszechwiat jako jeden, jedyny, samotny okrg obracajcy si w koo.
Tak znakomity, e sam ze sob moe obcowa i nikogo i niczego innego nie
potrzebuje; zna dobrze i lubi sam siebie i to mu wystarcza. Dziki temu
wszystkiemu wiat wyszed z rki boga bogiem szczliwym.
A dusz, nie tak jak my na ostatku prbujemy o niej mwi, bg nie tak - nie
zrobi jej modsz. Bo nie byby pozwoli, kiedy j ze wiatem wiza, eby
modsze rzdzio starszym. Tylko my jako bardzo duo mamy do czynienia z tym,
co przypadkowe i co moe by lak i moe by inaczej, i tak te jako mwimy, a
bg utworzy dusz jako pierwsz i starsz od ciaa i ze wzgldu na pochodzenie
jej i na dzielno jako pani, ktra wada miaa nad tym, co jej poddane, a
utworzy j z tych pierwiastkw i w ten sposb. Z istoty niepodzielnej i zawsze
jednakiej i z podzielnej, ktra powstaje w ciaach, zmiesza trzeci rodzaj
istoty, poredniej pomidzy tamtymi obiema; ona ma zarazem natur tego, co
zawsze jest tym samym, i lego drugiego rwnie. W ten sposb postawi j
porodku pomidzy tym, co niepodzielne, i tym, co si dzieli na ciaa. Wzi
tedy te trzy istoty i zmiesza je wszystkie w jedn posta. Ta druga natura nie
chciaa si da zmiesza z tym, co zawsze jest tym samym, wic spoi je gwatem.
Pomiesza to z istot i z trzech zrobiwszy jedno, znowu to wszystko podzieli na
czci odpowiednie - kada cz bya zmieszana z tego, co zawsze jest tym
samym, z tego drugiego i z istoty. A zacz rozdziela w ten sposb. Najpierw
odj od caoci jedn cz. Po niej odj dwa razy tyle. Trzecia cz bya o
powk wiksza od drugiej, a trzy razy wiksza od pierwszej, czwarta bya dwa
razy wiksza od drugiej, pita bya trzy razy wiksza od trzeciej, szsta
omiokrotnie wiksza pierwszej, a sidma dwadziecia siedem razy wiksza od
pierwszej.
Potem powypenia dwukrotne i trzykrotne ostpy, odcinajc jeszcze stamtd
czci i kadc je w rodek pomidzy te. Tak e w kadym odstpie s dwie
rednie; jedna t sam czstk wychodzi poza same koce i one wychodz poza ni,
a druga o tyle samo wedug liczby wychodzi poza, o ile sama jest przewyszana. W
poprzednich odstpach potworzyy si z tych pocze odstpy po ptora, po
jeden i jedna trzecia i jeden i jedna sma, wic wypeni wszystkie odstpy po
jednostce i jednej trzeciej odstpem po jednostce i jednej smej, zostawiajc
czstk kadego z nich, a liczba czstki takiego odstpu pozostawionego w
stosunku do liczby odstpu, majcego granice, jak dwiecie pidziesit sze do
dwiecie czterdzieci trzy. I tak wyczerpa ca mieszanin, z ktrej to
powycina. Cay ten ukad rozci wzdu przez rodek i rodek jednej tamy
spoi ze rodkiem drugiej na ksztat litery x, zgi je w koo, spoi koce
kadej i spoi obie ze sob po przeciwnej stronie ich skrzyowania, i nada im
ruch obrotowy jednostajny. Jedn obrcz umieci na zewntrz, a drug na
wewntrz. Nacechowa ruch zewntrzny natur tosamoci, a ruch wewntrzny natur
tego drugiego. Ruch nacechowany tosamoci obwid po boku na prawo, a ten

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

10

drugi ruch po rednicy na lewo. Nada si obiegowi nacechowanemu tosamoci i


podobiestwem. Bo tylko jemu jednemu pozwoli, eby by nierozszczepiony, a ten
ruch wewntrzny rozszczepi na sze czci i utworzy siedem k nierwnych
wedle kadego odstpu podwjnego i potrjnego. Jednych i drugich odstpw byo
po trzy. Kaza, eby si koa obracay przeciwko sobie, a co do szybkoci, to
trzy z nich maj szybko podobn, a cztery rni si ni pomidzy sob i z
trzema tamtymi, ale poruszaj si miarowo.
Kiedy si cay skad duszy zrobi po myli tego, ktry j ukada, on pniej
wszystko, co jest natury cielesnej, woy do jej rodka i przystosowa tak,
eby rodek wiata cielesnego wypad w rodku duszy. I ona si rozciga od
rodka a do kracw wszechwiata na wszystkie strony i naokoo wszechwiat
okrywa z zewntrz i sama w sobie si krci. W ten sposb od boga wzio pocztek
jej ycie nieustanne i rozumne po wieczne czasy. I z tamtego si zrobio
widzialne ciao wszechwiata, a ona jest niewidzialna, ale rozum ma i harmoni w
sobie, dusza - spord przedmiotw myli i z przedmiotw wiecznych najlepszy
twr Najlepszego. A e jest zmieszana z pierwiastka tosamociowego i z tego
drugiego i z istoty, z tych trzech skadnikw, i odpowiednio podzielona i
powizana i sama w sobie si obracajca, wic kiedy si natknie na co, co ma
natur rozmienian na drobne i na co niepodzielnego tak samo, wtedy mwi, caa
ruchem wewntrznym przenikniona, co z czym jest identyczne i co od czego rne,
i do czego co zostaje w stosunku najbliszym, i w jaki sposb i kiedy zachodzi
i w jakim stosunku zostaje kada rzecz do drugiej, i czego od nich doznaje, i w
jakim zostaje stosunku do tych rzeczy, ktre s wiecznie takie same.
A myl staje si prawdziwa w obu wypadkach zarwno: jeeli dotyczy tego
drugiego i jeli dotyczy tego, co identyczne z samym sob; myl biegnie w tym,
co porusza samo siebie, a biegnie bez dwiku i bez haasu. I kiedy myl dotyczy
czego, co spostrzegalne, i to drugie koo rwno biegnie i o swym ruchu donosi
po caej duszy, wtedy powstaj mniemania i wierzenia mocne i prawdziwe. A kiedy
si myl odnosi do przedmiotw myli, a dobry bieg koa tosamociowego potrafi
to wskaza, wtedy si z koniecznoci dokonywa praca umysu i powstaje wiedza.
Gdyby kto powiedzia, e umys i wiedza tkwi w jakimkolwiek innym przedmiocie,
a nie w duszy, ten wszystko inne raczej powie nili prawd.
Skoro bg, ojciec wszechwiata, zobaczy, e to odwzorowanie bogw wiecznych
porusza si i yje, ucieszy si, a uradowany umyli je zrobi jeszcze bardziej
podobnym do pierwowzoru. Wic tak jak pierwowzr jest istot yw, wieczn, tak
postanowi i ten wszechwiat do tej doskonaoci doprowadzi. Natura "istoty
ywej" bya wieczna. Nie byo rzecz moliw, eby t natur cakowicie
przystosowa do wszechwiata, ktry zosta zrodzony. Wic umyli zrobi pewien
ruchomy obraz wiecznoci i porzdkujc wszechwiat robi rwnoczenie wiekuisty
obraz wiecznoci, ktra trwa w jednoci, obraz idcy miarowo, ktry my nazywamy
czasem. Urzdza dni i noce i miesice i lata, ktrych nie byo, zanim powsta
wszechwiat, a teraz zaczy powstawa rwnoczenie z syntez wszechwiata. To
wszystko s czci czasu, a przeszo i przyszo to s zrodzone postacie
czasu. I my sami nie wiemy, jak niesusznie odnosimy je do istoty wiecznej i
mwimy, e bya, jest i bdzie, a jej naprawd przysuguje tylko to, e jest.
"Byo i bdzie" wypada mwi tylko o tym, co powstaje i przebiega w czasie, bo
jedno i drugie to s zmiany. A to, co zawsze jest takie samo, nie ulega zmianom,
nie moe si stawa starsze ani modsze w cigu czasu, ani powsta nie mogo
kiedy, ani nie powstaje teraz, ani nie bdzie pniej - w ogle nie ulega
adnej z tych przypadoci, ktrymi powstawanie nacechowao przemijajce
zjawiska, podpadajce pod zmysy - to wszystko s postacie czasu, ktry si
miarowo obraca i tylko naladuje wieczno. A jeszcze takie rzeczy, oprcz tego,
mwimy, e to, co powstao, jest czym powstaym, i to, co powstaje, jest czym
powstajcym, i to, co ma powsta, jest czym przyszym, i to, co nie istnieje,
jest czym nie istniejcym. aden z tych zwrotw nie jest cisy. Ale moe by,
e w tej chwili nie pora si o to spiera. Zatem czas powsta razem ze wiatem,
aby razem zrodzone razem te ustay, jeeli kiedy przyjdzie koniec wiata i
czasu. Powsta na wzr wiecznoci, aby by do niej moliwie jak najpodobniejszy.
Pierwowzr trwa ca wieczno, a czas a do koca - cay czas, jako przeszo,
teraniejszo i przyszo. Zatem wedug myli i zamiaru boego w sprawie
powstania czasu, aby powsta czas, powstao soce i ksiyc i pi innych

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

11

gwiazd, ktre si nazywaj planetami, na rozgraniczenie i na stra liczb czasu.


Bg zrobi ich ciaa i pooy je na obrcze, ktrymi szed obieg kolisty tego
drugiego. Jest siedem tych cia i drg ich siedem. Ksiyc biegnie po kole
najbliszym naokoo ziemi, soce po drugim, nad ziemi. Jutrzenka i tak zwana
wita gwiazda Hermesa biegn po kole z tak sam szybkoci jak soce, ale
dostay prdko jemu przeciwn. Dlatego doganiaj si nawzajem i bywaj
doganiane, tak samo soce i gwiazda Hermesa i Jutrzenka. Co do innych gwiazd,
to gdyby kto chcia mwi o wszystkich, gdzie je bg ustawi i z jakich
przyczyn, to cho to jest rozwaanie uboczne, daoby nam wicej do roboty ni
cay przedmiot naszej rozprawy. Wic ten temat moe nam si uda innym razem
rozwin naleycie przy wolnym czasie. Ot skoro kade z tych cia, ktre miay
wsplnie wypracowywa czas, nabrao ruchu sobie waciwego, stay si istotami
ywymi; ich ciaa powizaa dusza i one zrozumiay, co im nakazano, wic zaczy
biec po drodze tego drugiego, a wic ukonie, s? drog, ktra przecina obieg
tego, co zawsze jest tym samym, i ktra ley pod tym obiegiem. Jedna z planet
biegnie po wikszym kole, druga po mniejszym, a ktre biegn po mniejszym kole,
te biegn szybciej, a ktre po wikszym, te si posuwaj wolniej. Ciaa, ktre
si dziki ruchowi tego, co identyczne z sob, poruszaj najszybciej, wygldaj
tak, jakby je doganiay gwiazdy poruszajce si wolniej, chocia one je
doganiaj same. Bo wir, ktry je wszystkie w kole obraca, sprawia, e si
poruszaj rwnoczenie w dwie przeciwne strony, zaczem wydaje si, e ciao,
ktre si najwolniej oddala od toru ruchu najszybszego, jest najblisze. eby
za istniaa jaka wyrana miara dla ich powolnoci i szybkoci w stosunku do
siebie nawzajem i eby te ciaa biegy po omiu torach, zapali bg wiato na
drugim od ziemi lorze obiegu, ktre my dzi nazywamy socem, aby najbardziej
wiecio na cay wszechwiat i eby istoty, ktrym wypadao, nabray liczby,
uczc si jej na obiegu tego, co identyczne i samo do siebie podobne. Staa si
wic noc i sta si dzie w ten sposb i dlatego - ten obieg okrenia jednego i
najmdrzejszego. A miesic, kiedy ksiyc obiegajc swoje koo dogoni soce, a
rok, kiedy soce swoj drog obiegnie. A na obieg innych gwiazd ludzie, z
bardzo maymi wyjtkami, nie zwracaj uwagi, nie nadaj im nazw, nie porwnuj
ich obiegw ilociowo, tak e, powiedzie mona, nie wiedz, e czas to s
bdne wdrwki tych gwiazd, nieprzeliczone i przedziwnie rnorodne. Mimo to
mona poj, e skoczona liczba czasu D wypenia rok doskonay wtedy, gdy
szybkoci wszystkich omiu obiegw, ustosunkowane do siebie, wsplnie si
skocz i uzyskaj gow, pomierzone koem tego, co jest z sob identyczne, a
biegnie rwno. W ten sposb i z tych powodw utworzyy si te gwiazdy, ktre po
niebie chodz, a dostay zwroty, aby ten wiat by jak najpodobniejszy do istoty
ywej, ktra jest przedmiotem myli, a jest doskonaa - wiat, ktry naladuje
jej natur wieczn.
I pod innymi wzgldami a do powstania czasu zosta wiat wykonany na
podobiestwo swego pierwowzoru. W tym tylko by niepodobny, e nie obejmowa w
swym wntrzu wszystkich istot ywych, zrodzonych. I t jego reszt doprowadzi
bg do koca, odwzorowujc go wedug natury pierwowzoru. Wic tak samo jak umys
oglda wszystkie idee, jakie tylko tkwi w tym, czym jest istota ywa, tyle samo
i takich samych bg umyli, e powinien zawiera i ten wiat. A s cztery.
Jedna to rd bogw niebieskich, druga to istoty skrzydlate, ktre lataj po
powietrzu, trzecia to rodzaj mieszkajcy w wodzie, a czwarty chodzi po ziemi.
Posia tego, co boskie, bg wykona przewanie z ognia, aby to byo
najwietniejsze dla oka i najpikniejszy dawao widok. Upodobniajc je do
wszechwiata zrobi je piknie okrge i wyposay je w zrozumienie tego, co
najlepsze; ono si z natur bosk wie; rozsypa to po caym niebie naokoo,
aby wiat prawdziwy by tym ozdobiony powszdy. Kadej takiej istocie boskiej
nada dwa ruchy: jeden w tosamoci, jednostajny, okoo tych samych punktw;
te istoty maj myl skierowan ku temu, co identyczne z samym sob. Drugi ruch,
postpowy, zostaje w zalenoci od obrotu tego, co identyczne i podobne.
A piciu innych ruchw nie da im wykonywa, aby si kada z nich staa jak
najbardziej doskonaa; przecie z tej przyczyny powstay gwiazdy stae, istoty
ywe, boskie i wieczne; jednostajnym ruchem obracaj si w tym, co identyczne, i
trwaj wiecznie. A te, ktre skrcaj po drodze i tak bdz, powstay w ten
sposb, jak si poprzednio mwio.

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

12

Ziemi za, karmicielk nasz, osadzon na osi przecignitej przez cay


wszechwiat, urzdzi tak, e ona strzee i wykonywa noc i dzie, pierwsza i
najstarsza z bogi i bogw, ktrzy powstali we wntrzu wszechwiata. A opisywa
tace tych bogw i wzajemne ich spotkania, i jak ich tory koliste tworz ptle
wewntrzne i jak one si posuwaj, a podczas zetkni ktrzy bogowie si
spotykaj i wychodz jedni drugim naprzeciw i w towarzystwie ktrych to robi, i
jak od czasu do czasu zamiewa si dla nas kady i ukazuje si znowu, a na tych
ludzi, ktrzy umiej te rzeczy obrachowywa, zsyaj objawy i oznaki tego, co
si ma sta potem - mwi o tym, bez rozejrzenia si w modelu znowu tych rzeczy,
byby trud daremny. Do ju dla nas i tego, co i jak si powiedziao o naturze
bogw widzialnych i zrodzonych, i niech ju temu koniec bdzie.
A o innych duchach mwi i pozna ich pochodzenie to przechodzi nasze siy,
ale trzeba wierzy tym, ktrzy dawniej o tym mwili, a byli potomkami bogw, jak
twierdzili, a musieli przecie dobrze zna swoich przodkw. Niepodobna nie
wierzy synom boym, chocia mwi bez dowodw prawdopodobnych i pewnych; oni
twierdz, e ogaszaj swoje sprawy domowe, wic trzeba si podda prawu i
uwierzy. Zatem wedug nich mwmy i niech si tak przedstawia w rzeczywistoci i
w opowiadaniu pochodzenie tych bogw.
Ziemi i Nieba dziemi byli Okeanos i Tetyda. Ich dzieci to Forkys, Kronos i
Rea, i inne potem. Dzieci Kronosa i Rei to Zeus,
41 Hera i ci wszyscy, o
ktrych wiemy, e nazywaj si ich brami, i jeszcze inni ich potomkowie.
Wic skoro powstali wszyscy bogowie, ktrzy po koach wdruj jawnie, i ci,
ktrzy ukazuj si, o ile chc, mwi do nich ten, ktry ten wszechwiat zrodzi,
w te sowa: "Bogowie bogw, ktrych ja wykonawc jestem i ojcem, bo dzieem moim
jestecie; to, co ja zrodziem, nie ulega rozkadowi, bo ja tak chc.
Wszechwiat jest zoony, wic jest rozkadalny, ale chcie rozkadu lego, co
tak piknie zharmonizowane i trzyma si dobrze, moe tylko to, co B ze. Dlatego
te, skorocie si urodzili, niemiertelni nie jestecie, ani nierozkadalni w
ogle, ale nie ulegniecie rozkadowi, ani was mier nie spotka, bo was moja
wola wie, a to jest wi jeszcze wiksza i potniejsza ni te spjnie, ktre
was zwizay przy powstawaniu. A teraz macie zrozumie to, co do was mwi i co
nakazuj. Dotychczas jeszcze pozostaj trzy rodzaje, nie zrodzone dotd. Jak
dugo one na wiat nie przyjd, wszechwiat bdzie niedokoczony. Bo wszystkich
rodzajw istot ywych nie bdzie mia w sobie, a powinien, jeeli ma by
naleycie wykoczony. Gdybym ja zrodzi je sam i one by ode mnie ycie dostay,
byyby rwne bogom. Aby wic byy miertelne, a ten wszechwiat eby by
istotnie cakowity, wecie si wy, zgodnie z natur, do wykonywania istot ywych
i naladujcie moc moj, objawion przy waszym powstawaniu. I o ile wypada, eby
mieli w sobie co rwnoimiennego z niemiertelnymi, pierwiastek boskim zwany,
rzdzcy w tych pomidzy nimi, ktrzy zawsze chc i za sprawiedliwoci i za
wami, jak rzuc takie nasiona, dam pocztek i bd to mieli ode D mnie. A reszt
mierteln dooycie wy do tego, co niemiertelne, i porobicie istoty ywe. Z
was niech si rodz i rosn, a ginc niech znowu do was wracaj".
To powiedzia i znowu do tego pierwszego modzierza, w ktrym dusz
wszechwiata by zmiesza i utar, zla resztki pozostae po robocie poprzedniej
i miesza jako w ten sam sposb, ale skadniki mieszaniny ju nie byy takie
same i nie zachowyway si tak samo, tylko byy drugo- i trzeciorzdne.
Zgotowawszy wszystko, rozdrobi to na tyle dusz, ile jest gwiazd, i kad dusz
jednej gwiedzie przydzieli, a wsadziwszy j jakby na wz - pokaza jej natur
wszechwiata i powiedzia im prawa przeznaczone. e pierwsze narodziny miay by
jedne dla wszystkich, aby nikt nie by przez niego pokrzywdzony. I trzeba, eby
dusze byy rozsiane po gwiazdach - kada eby posza na odpowiednie dla niej
narzdzie czasw - i eby si kada staa istot yw, najbardziej zbon.
A e natura ludzka jest dwojaka, eby lepszy by ten rodzaj, ktry si pniej
mia nazywa mczyzn. A gdy z koniecznoci zaszczepione zostan w ciaa i do
cia ich zacznie jedno przychodzi, a drugie z nich bdzie odchodzio, trzeba
bdzie, eby jednakowo u wszystkich bya wrodzona zdolno do spostrzegania pod
wpywem dozna gwatownych. Po drugie mio zmieszana z rozkoszy i z
cierpienia, a oprcz tego strach i gniew, i wszystko, co za tym idzie i co jest
jedno drugiemu z natury przeciwne. Jeeli nad tymi rzeczami zapanowa potrafi,
bd mogli y w sprawiedliwoci, a jeli one zapanuj nad nimi, w zbrodni. Kto

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

13

czas odpowiedni przeyje dobrze, ten znowu pjdzie mieszka na gwiedzie, do


ktrej prawnie przynaley, i ycie bdzie mia szczliwe i takie, do ktrego
nawyk. A kto na tym punkcie pobdzi, ten przy drugich narodzinach przybierze
natur kobiety. A kto si i w tych warunkach jeszcze za nie pozbdzie, ten
zalenie od tego, jak grzeszy, na podobiestwo tego, jak si jego charakter
rozwija, jak tak zawsze przyjmie natur zwierzc i przemieniajc si tak,
nie prdzej si mczy przestanie, a pjdzie w sobie samym za obiegiem tego, co
identyczne i podobne, potrafi opanowa rozumem t wielk mas i to, co pniej
do niego przyroso z ognia, z wody i z powietrza i z ziemi, a co haaliwe jest
i nierozumne, i czowiek wrci do swego stanu pierwotnego, ktry by najlepszy.
Bg da im te wszystkie rozporzdzenia, aby sam nie by winien adnego
pniejszego za, i posia jednych na ziemi, drugich na ksiycu, innych rzuci
na inne narzdzia czasu. Po tej siejbie zostawi modym bogom modelowanie cia
istot miertelnych i tej reszty, ktra jeszcze miaa do duszy ludzkiej
przyrosn. To wszystko, i wszystko, co za tym idzie, mieli wykona i panowa
nad tym i wedug si jak najpikniej i jak najlepiej zarzdza mierteln istot
yw, gdyby si tylko sama dla siebie nie stawaa przyczyn nieszcz. xv
Wszystko to rozporzdziwszy, trwa w swoim zwyczajnym stanie. On trwa, a dzieci
jego zrozumiay porzdek ojcowski i zaczy go sucha". Wziy niemiertelny
pierwiastek miertelnej istoty ywej i naladujc wasnego wykonawc, poyczay
od wszechwiata czstek ognia, ziemi, wody i powietrza, czstek, ktre miay by
oddane z powrotem, i te zapoyczone skadniki spajay w jedno nie przy pomocy
spoiwa nierozkadalnego, ktrym same byy powizane, ale drobniutkimi, a wic
niewidzialnymi wieczkami gstymi je spajajc wykonyway z tego wszystkie
poszczeglne ciaa. I wstawiay w rodek obroty duszy niemiertelnej, w ciao
podlegajce odpywowi i zasilane przypywem. Dusze, wpuszczone w wielki nurt
ciaa, ani zapanowa nad nim nie umiay, ani mu nie ulegay cakowicie, ale
gwatowny prd je ponosi i one ponosiy, tak e si caa istota ywa poruszaa
bez porzdku, w byle jakim kierunku, sza bez adnego sensu, a miaa wszystkich
sze rodzajw ruchu. Jeden ku przodowi i wstecz i znowu w prawo i w lewo, w d
i do gry i na wszystkie strony chodziy bkajc si w szeciu kierunkach. Bo
wielka fala napywaa i odchodzia - ta, ktra poywienie przynosia - a jeszcze
wikszy niepokj wywoyway podniety zewntrzne, kiedy si ciao zetkno z
jakim ogniem obcym zewntrznym albo z twardoci ziemi, albo ze liskoci wd,
albo z pdem wiatrw, ktre powietrze nioso; wszystko to wywoywao ruchy,
ktre za porednictwem ciaa celoway i trafiay w dusz. Te jej wzruszenia
zostay pniej nazwane spostrzeeniami i dzisiaj tak si nazywaj wszystkie.
One ju i wtedy, w pierwszej chwili najobfitszy i najwikszy robiy niepokj,
poruszajc si wraz z nieustannie pyncym strumieniem pokarmu; gwatownie
wstrzsay obiegami duszy, a obieg czynnika tosamociowego zatrzymyway
cakowicie; pync przeciwko niemu nie pozwalay mu rzdzi i biec, a obiegiem
tego drugiego potrzsay tak, e trzy odstpy podwjnego i potrjnego z obu
stron, a tak samo czony porednie i czce po ptora, po jeden i jedna
trzecia i jeden i jedna sma, poniewa cakowicie rozerwa si nie daway, bez
woli lego, ktry je powiza, na wszystkie strony byway wykrcane i amane;
jedno koo tak, drugie inaczej, jak tylko byo mona. Tak e ledwie si trzymao
jedno drugiego i szy niby to, ale szy bez sensu, to naprzd, to na ukos, to na
odwrt. Zupenie jakby kto do gry nogami stan gow na ziemi, a nogi opar
gr o cokolwiek. Wtedy i u tego biedaka, i jemu u patrzcych, prawa strona
wydaje si lew, a lewa praw, czy w t stron patrze, czy w przeciwn. To samo
wanie dzieje si, i inne w tym rodzaju gwatowne przypadoci zaburzaj
obroty, kiedy one natrafiaj na co tego samego rodzaju albo rodzaju rnego.
Obroty wtedy gupiej i myl si i nazywaj rzeczy jednakie i rzeczy rne
wprost przeciwnie i niezgodnie z prawd. aden obrt wtedy pord nich nie
rzdzi i aden nie prowadzi. Kiedy jakie spostrzeenia z zewntrz na dusz
spadn i porw jej cae wntrze za sob, wtedy zdaje si, e one wadaj, cho
naprawd s one zalene. Przez wszystkie stany tego rodzaju dusza teraz i na
pocztku traci rozum. Pierwszy raz wtedy, gdy si z ciaem miertelnym zwie.
Pniej, kiedy napywa mniej gwatowny strumie wzrostu i poywienia, obroty
znowu nabieraj cichoci, id swoj drog i ustalaj si coraz bardziej z
biegiem czasu. Wtedy wyrwnuj si obroty wszystkich poszczeglnych k wedug

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

14

wzoru ich naturalnego obiegu i ju trafnie nazywaj, co jest tym samym, a co


czym innym, i sprawiaj to, e ich waciciel staje si rozumny. A jeeli si
do tego doczy jaki waciwy wikt, ktry wychowanie przynosi, wtedy si
czowiek staje cakowity i zdrowy ze wszech miar. Unikn najwikszej choroby. A
kto si zaniedba, ten kulawo przechodzi ciek ycia; niedoskonay, z powrotem
idzie do Hadesu. Nic nie zyska po drodze. Ale o tym pniej bdzie mowa. Na
razie ten temat, ktry teraz przed nami, trzeba rozwin dokadniej. Przede
wszystkim: o powstaniu poszczeglnych czci ciaa i o duszy. Z jakich przyczyn
i z jakich zamysw opatrznoci boskiej to powstao. Trzymajmy si tego, co
najbardziej prawdopodobne. W ten sposb idmy naprzd i lak sobie rzeczy
tumaczmy.
Bogowie naladowali okrgy ksztat wszechwiata, wic woyli dwa boskie
obiegi w ciao kuliste, ktre dzi gow nazywamy. To jest cz ciaa
najbardziej boska i panuje nad wszystkim, co jest w nas. Jej bogowie oddali na
sub ca mas ciaa, ktr zebrali, liczc si z tym, eby mogo wykonywa
wszystkie ruchy, jakie istniej. Aby wic nie byo w kopocie toczc si po
ziemi, ktra ma swoje rne wyniosoci i zagbienia, i mogo ponad jednymi z
nich przechodzi, a z drugich wychodzi na gr, dali bogowie gowie to ciao
jako wzek i dali mu mono chodzenia. Std ciao dostao swoj dugo i
wyrosy mu cztery koczyny dajce si zgina - takie mu bg obmyli rodki
lokomocji, ktrymi mogo si chwyta i zapiera i przechodzi przez wszystkie
miejsca
i
wysoko
nosi
siedzib
pierwiastka
najbardziej
boskiego
i
najwitszego. Nogi alem i rce w ten sposb i dlatego urosy wszystkim. A
poniewa bogowie uwaali, e przd jest godniejszy od tyu i raczej si do
rzdzenia nadaje, wic w t stron przewanie nasz chd skierowali. A trzeba
byo, eby czowiek mia przd ciaa rny i odgraniczony od jego strony tylnej.
Dlatego naprzd w okolicy czaszki podstawili pod ni twarz i wstawili w ni
narzdy, suce wszelkiemu przewidywaniu duszy, i zrzdzili tak, eby ten przd
mia naturalny udzia we wadzy nad ciaem. A z narzdw pierwsze sporzdzili
oczy, ktre wiato nosz, i wpoili je w ciao z tej przyczyny. Umylili zrobi
ciao z ognia, ktry pali si nie mg, tylko dostarcza agodnego wiata,
ktre cechuje kady dzie. Zrobili tak, e czysty ogie wewntrz nas, ogie
bratni jasnoci dziennej przez oczy pynie agodnie; on cay jest gsty najwicej bogowie sprasowali wntrze oczu - tak e reszta caa, jako gstsza,
zostaje zamkna, a tylko czysty ogie przecieka. Kiedy wic wiato dzienne
otacza strumie wzrokowy, wtedy wypywa wiato podobne ku podobnemu, zbija si
z tamtym w jedno i powstaje ciao, ktre sobie przyswajamy - ono ley wprost
przed naszymi oczyma, gdziekolwiek wpadn na siebie dwa strumienie: jeden, ktry
wypywa z naszych oczu, i drugi, pochodzcy z zewntrz. Cae wiato naszych
oczu jest jednorodne ze wiatem zewntrznym, bo jest do niego podobne, wic
jakiekolwiek wiato kiedy napotka albo jakie inne do niego dojdzie, ono ich
poruszenia podaje caemu ciau a do duszy i wytwarza ten rodzaj spostrzee,
ktre my nazywamy widzeniem.
A kiedy ogie naszemu pokrewny odejdzie w noc, nasz ogie zostaje odcity. Bo
wychodzi, ale natrafia co niepodobnego, wic odmienia si sam i ganie; zgoa
nie jest tej samej natury co powietrze otaczajce, bo ono nie ma ognia w sobie.
Zatem przestaje widzie, a jeszcze sen sprowadza. Dlatego e bogowie obmylili,
jako ochron dla wzroku, powieki. Kiedy si one przymkn, powstrzymuj moc ogni
wewntrznego; ta moc si rozlewa, wyrwnujc i gadzc poruszenia wewntrzne.
Gdy za te si wyrwnaj i zagodz, nastpuje spokj. Kiedy nastanie wielki
spokj, spada na czowieka sen o krtkich marzeniach sennych. Jeeli za zostan
jakie ruchy wiksze, to zalenie od tego, jakie i w jakich miejscach pozostay,
dostarczaj takich i tak wielkich widziade, odtwarzajcych rzeczy wewntrzne
i zewntrzne, ktre si po zbudzeniu przypominaj.
A jeeli chodzi o waciw zwierciadom zdolno do robienia widziade i
wszystkim przedmiotom wieccym i gadkim, to dojrzenie tej sprawy nie
przysparza nowej trudnoci. Bo ze wspdziaania wzajemnego ognia wewntrznego i
zewntrznego, ktre si za kadym razem jednocz okoo gadkoci i wielorakim
ulegaj odbiciom, wszystkie tego rodzaju widziada zjawiaj si z koniecznoci.
Ogie bijcy od twarzy z ogniem wzrokowym zbija si w jedno w ssiedztwie
przedmiotw gadkich i wieccych. Strona lewa wydaje si praw, bo nastpuje

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

15

zetknicie si przeciwnych czci ciaa z przeciwnymi czciami widzenia, wbrew


zwyczajnemu sposobowi ich zetknicia. Prawa strona wydaje si praw, a lewa lew
w przeciwnym wypadku, kiedy si wprost przeciwnie spotka wiato padajce ze
wiatem odbitym. To wtedy, gdy paska powierzchnia lustra otrzyma wzniesienia z
tej i z tamtej strony i odbije w lew stron widzenia stron praw, a drug na
drug stron. Jeli takie lustro obrci wedug dugoci twarzy, ono wszystko
pokazuje do gry nogami; to, co na dole, ono odrzuca ku grze, a co u gry, to
odbija ku doowi.
Wszystko to naley do wspczynnikw, ktre bogu su, a on si nimi
posuguje, kiedy wykacza ide tego, co wedug monoci najlepsze. Ludzie jednak
po wikszej czci uwaaj to nie za wspczynniki, ale za przyczyny
wszystkiego, ktre ozibiaj i ogrzewaj, powoduj krzepnienie i topienie si i
tym podobne rzeczy robi. One jednak nie mog mie adnej myli i adnego rozumu
w odniesieniu do niczego. Trzeba powiedzie, e ze wszystkich istot jedna tylko
dusza moe mie rozum. Ale dusza jest niewidzialna, a ogie i woda, i ziemia, i
powietrze - to wszystko s ciaa widzialne. Czowiek, ktry kocha rozum i
wiedz, powinien przede wszystkim ledzi przyczyny natury rozumnej, a na drugim
miejscu dopiero te, ktre powstaj pod wpywem cia poruszanych przez inne ciaa
i poruszajcych inne. I mymy tak postpi powinni. Zatem trzeba mwi o jednym
i o drugim rodzaju przyczyn. Osobno o tych, ktre rozumem wykonuj rzeczy pikne
i dobre, i o tych, co pozbawione rozumu, wywouj za kadym razem lo lub tamto
bez planu i bez porzdku.
Powiedzielimy ju do o tych wspczynnikach, ktre si zoyy na to, eby
oczy posiaday t zdolno, jaka dzi jest ich udziaem. A teraz powiedzie
trzeba o ich czynnoci, z ktrej poytek jest najwikszy, i dlatego je nam bg
da. Wzrok, wedug mego zdania, jest dla nas przyczyn najwikszego poytku. Bo
z obecnych myli o wszechwiecie adna nie byaby nigdy wypowiedziana, gdybymy
ani gwiazd, ani soca, ani nieba nie widzieli. A tymczasem ogldanie dnia i
nocy, miesice i obiegi roczne wytwarzaj liczb i pojcie czasu i od nich
pochodz badania nad natur wszechwiata. Std doszlimy do filozofii, a
wikszego dobra rd miertelny nie dosta ani nie dostanie nigdy w darze od
bogw. To wanie ja nazywam najwiksz wartoci naszych oczu. O innych,
pomniejszych, po co si mamy rozwodzi? Po ktrych by nie-filozof paka i
lamentowa daremnie, gdyby wzrok straci. Ale to, powiedzmy sobie, e wanie
dla tej przyczyny bg umyli obdarowa nas wzrokiem, abymy ogldajc na niebie
obiegi umysu mieli z nich poytek dla obiegw rozsdku, ktry jest w nas, bo
one s tamtym pokrewne - cho tamie s nie zmcone, a nasze mylne i nieporzdne.
Abymy si tego uczyli i nabrawszy w siebie poprawnoci rachunkw naturalnych,
naladowali obiegi boskie, ktre s w ogle bezbdne, i ustalali jako te
obiegi bdne, ktre s w nas.
Gos i such znowu ten sam maj sens. Do tego samego celu i z tych samych
powodw obdarowali nas nimi bogowie. Przecie do tego samego celu prowadzi sowo
i w najwyszym stopniu do tego si przyczynia. A jakikolwiek z muzycznego gosu
poytek pynie dla suchu, ten dany nam jest ze wzgldu na harmoni. Harmonia ma
ruchy pokrewne obiegom duszy w nas, wic dla czowieka, ktry rozumnie muzyki
uywa, wydaje si poyteczna, nie dla przyjemnoci bezmylnej, jak to dzi bywa,
ale Muzy day j nam na to, eby im pomagaa dusz znowu do porzdku doprowadzi
i zestraja j, kiedy jej obieg przestanie by harmonijny. One te dary nam rytm
do tego samego celu, jako pomoc przeciwko stanom duszy, ktrym miary brak i
wdziku u wikszoci ludzi.
Dotychczasowe rozwaania z maymi wyjtkami pokazuj wytwory umysu. A trzeba
si rwnolegle do nich zaj wytworami koniecznoci. Powstanie tego wiata byo
mieszane; wiat powsta czciowo z koniecznoci, a czciowo jako synteza
umysu. Umys
4 panowa nad koniecznoci, bo nakania j, eby wikszo
rzeczy doprowadzaa do tego, co najlepsze. W ten sposb i wedug tego
konieczno ulegaa rozumnemu nakanianiu i tak na pocztku powstawa ten
wszechwiat. Wic jeeli ko ma mwi, jak on istotnie powsta, powinien
domiesza i ten rodzaj przyczyny, ktra si bka, dokdkolwiek by ponosia. W
ten sposb musimy wic zboczy i wzi pod uwag znowu inny przystojny pocztek
tych samych rzeczy i tak samo, jak o rzeczach tamtych wtedy, lak teraz o tych na
nowo zaczyna od pocztku. Zobaczymy wic sam natur
ognia,
wody
i

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

16

powietrza
i
ziemi
przed
powstaniem wszechwiata, i co si z nimi dziao
przedtem.
Obecnie jako nikt nie wyjania ich powstania, ale poniewa wiemy, co to jest
ogie i te inne, wic nazywamy je ywioami i uwaamy je za pierwiastki
wszechwiata, ale sdzimy, e nawet rednio inteligentny czowiek nie powinien
ich przyrwnywa c choby nawet w przyblieniu do postaci gosek. Wic teraz,
wedug nas przynajmniej, niech si tak rzeczy maj. O pocztku czy te o
pocztkach wszechwiata, czy jak to si tam przedstawia, teraz nie mwmy - nie
dla czego innego, tylko dla tego, e to trudno powiedzie jasno, co si
czowiekowi wydaje przy obecnej metodzie wykadu. Ani wy nie uwaajcie, e ja
powinienem o tym mwi, ani ja sam nie zdoabym wmwi w siebie, e potrafibym
porzdnie sprosta takiemu przedsiwziciu. Ja si bd trzyma tego, co
powiedziaem na pocztku - opowiadania prawdopodobne potrafi te da wiele bd wic, nie gorzej od innych, prbowa opowiada prawdopodobnych. Raczej,
naprzd, od pocztku zaczn mwi o wszystkim i o kadej rzeczy z osobna. Wic i
teraz, na pocztku wywodw wezwijmy boga na pomoc, aby nas wyratowa z bezdroy
tego niebywaego wykadu i doprowadzi do jakiego stanowiska podobnego do
prawdy, i dopiero zaczynajmy mwi. Zatem ten ponowny pocztek rozprawy o
wszechwiecie niech bdzie bardziej podzielony ni poprzednio. Bo przedtem
rozrnialimy dwie postacie, a teraz nam wypada odsoni co trzeciego, w innym
rodzaju. Tamte dwie rzeczy wystarczay w zwizku z tym, co si przedtem
powiedziao: jedna - to by ten przyjty w
pierwowzr, przedmiot myli,
wiecznie niezmienny, a druga - to naladowanie pierwowzoru, ktre ma sw genez
i jest widzialne. Trzeciej rzeczy nie rozrnilimy wtedy, uwaajc, e dwie
wystarcz, a teraz bieg myli zdaje si zmusza do tego, eby prbowa uj w
jasne sowa pewn rzecz trudn i mtn. Wic co to waciwie jest, jak by to
przyj? To jest waciwie co takiego, co onem swym obejmuje wszystko, co
powstaje - co jakby piastunka. To jest prawda, ale trzeba si janiej
wypowiedzie na ten temat.
To jest rzecz trudna; zwaszcza e w zwizku z tym trzeba naprzd powiedzie
co o ogniu i o tym, co si z ogniem czy. Trudno jest mwi o kadym z nich z
osobna i powiedzie, co waciwie naley nazywa wod raczej ni ogniem i ktre
raczej ktrymkolwiek ni wszystkim razem, albo jednym tylko - tak eby mwi
pewnie i wiarygodnie - to nie jest atwa rzecz.
Wic jakby to waciwie i co by o nich mona powiedzie, kiedy nie wiemy
dobrze, co i jak? Przede wszystkim to, co teraz nazywamy wod. Widzimy, e kiedy
krzepnie - tak si nam wydaje - rodzi kamienie i ziemi. A to samo, kiedy si
stopi i rozpadnie, staje si wiatrem i powietrzem, a spalone powietrze to ogie.
I na odwrt, ogie zgszczony i zgasy przechodzi z powrotem w posta powietrza,
a znowu powietrze zgszczone staje si chmur i mg, a z tych, kiedy si
jeszcze wicej zbij, leje si woda, a z wody robi si ziemia i kamienic znowu.
I tak w kko podaj sobie te rzeczy powstawanie, jak si wydaje, nawzajem. Wic
poniewa adna z tych rzeczy nie wydaje si nigdy jedna i ta sama, wic kt by
si nie wstydzi sam przed sob obstawa uparcie przy tym, e ktrakolwiek z
tych rzeczy jest tym, a nie czymkolwiek innym. Nie ma sposobu i w ogle
najbezpieczniej jest mwi o nich w danym razie w ten sposb: To, co wci w
naszych oczach staje si to tym, to owym, jako niby to ogie, tego nie nazywa
"tym", tylko "czym takim". I o wodzie nigdy nie mwi "to", tylko "co
takiego", ani o adnej innej z tych rzeczy nie mwi tak, jakby one E miay
jak stao, a my to dajemy do zrozumienia, uywajc swka "to" i "to tutaj".
Te rzeczy wymykaj si, bo nie trwaj, spod swka "to" i "to tutaj" i spod
kadego zwrotu, ktry je ujmuje jako trwae, jakby istniay.
Wic adnego z takich zwrotw nie uywa, a zwrot "co takiego" jest wanie
odpowiednio chwiejny, wic go stosowa i do kadej z tych czterech rzeczy i do
wszystkich razem. Zatem i ogie to jest w ogle "co w tym rodzaju", i wszystko,
cokolwiek ma powstawanie. A tylko to, w czym te rzeczy zawsze tkwi, zjawiaj 50
si w tym i znowu stamtd gin, tylko to jedno nazywa "tym" i "tym tutaj", a
poza tym, cokolwiek by to byo, ciepe czy biae, czy ktrekolwiek z
przeciwiestw i wszystko, co std powstaje - z lego nic nie nazywa "tym". Bo
gdyby kto wszelkie moliwe ksztaty wykonywa ze zota i nieustannie by jedne
ksztaty w drugie przerabia, to gdyby kto palcem wskaza ktrykolwiek z nich i

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

17

zapyta przy tym, co to jest, wtedy jeli o prawd chodzi, najbezpieczniej


byoby powiedzie, e to zoto, a o trjkcie, czy jaki by si tam inny ksztat
wytwarza, nie mwi jako o czym istniejcym, bo to si zmienia, zanim si
skoczy jego nazw wymawia, tylko si zadowoli, jeeli co zechce bezpiecznie
wzi na siebie nazw "czego w tym rodzaju".
Ta sama sprawa i z t natur, ktra przyjmuje posta wszystkich cia. O niej
mona powiedzie, e zawsze jest tym samym. Ona si nigdy swojej zdolnoci nie
pozbywa. Przyjmuje zawsze wszystko, a sama w aden sposb i nigdy nie przyjmuje
adnego ksztatu podobnego do tych, ktre w ni wchodz. Ona jest mas
plastyczn, dla wszystkiego: zmienia si i przeksztaca pod wpywem tego, co w
ni wchodzi. I wydaje si dziki temu raz taka, raz inna. To, co w ni wchodzi i
co z niej wychodzi, to s zawsze pewne odwzorowania bytw, odbite wedug nich w
jaki sposb niewypowiedziany i przedziwny, ktrym si zajmiemy pniej. Na
razie musimy rozrni trzy rodzaje: to, co powstaje, to, w czym co powstaje, i
to, na obraz czego tworzy si to, co powstaje. I przyrwna wypada to, co
przyjmuje, do matki, pierwowzr do ojca, a ten wytwr pomidzy nimi do potomka.
I zrozumie, e to, w czym odwzorowanie powstaje, tylko wtedy bdzie dobrze
przygotowane na przyjcie odwzorowania z ca rnorodnoci jego cech
szczeglnych, jeli bdzie wolne od ladw wszelkich postaci, ktre ma skde
przyj. Bo gdyby byo podobne do ktrej z form nadchodzcych, to gdyby
nadesza forma przeciwna albo w ogle inna, ono by j odwzorowao le, gdy
przegldaaby jego wasna natura. Dlatego to, co ma przyj w siebie wszelkie
rodzaje, musi by wolne od wszelkiej postaci. Tak samo kiedy chodzi o olejki
wonne, wytwrcy myl przede wszystkim o ich pierwszym podou i tak robi, eby
jak najbardziej bezwonna bya ta ciecz, ktra ma przyj zapachy.
A ci, ktrzy w pewnych ciaach mikkich staraj si odciska ksztaty, nie
pozwalaj, eby podoe nosio na sobie jakikolwiek wyrany ksztat, i
wygadzaj je naprzd, aby byo jak najrwniejsze. Tak samo te i to, co ma
czsto i piknie wszystkimi swymi czciami bra w siebie odwzorowania wszelkich
rzeczy istniejcych wiecznie, musi samo by wolne od wszelkich postaci. Dlatego
matk i podoem wszystkiego, co powstaje i jest widzialne i w ogle
dostrzegalne, nie nazywajmy ani ziemi, ani powietrza, ani ognia, ani wody, ani
tego, co powstaje z nich, ani tego, z czego one powstaj, tylko pewn posta
niewidzialn i bezksztatn, ktra moe przyj wszystko i ma jaki niepojty
kontakt z przedmiotami myli.
Jeeli powiemy, e to jest co niesychanie nieuchwytnego, nie pomylimy si.
O ile na podstawie tego, co poprzednio powiedziane, mona dochodzi jego natury,
to najsuszniej mona tak powiedzie: ogniem wydaje si w kadym wypadku jego
cz zaogniona; cz zwilona wydaje si wod, a ziemi i powietrzem, o ile
ono wemie w siebie ich odwzorowania. Trzeba te rzeczy bardziej rozgraniczy
mylowo, kiedy si nad nimi zastanawiamy. Czy jest jaki ogie sam dla siebie i
te wszystkie rzeczy, o ktrych zawsze tak mwimy, czy kada z nich istnieje sama
dla siebie, czy te to wszystko, co widzimy, i te inne rzeczy, ktre za
porednictwem ciaa spostrzegamy, jedynie tylko tak prawd posiadaj, a poza
tym nie istniej nigdzie w aden sposb i my niepotrzebnie w kadym wypadku
mwimy, e istnieje dla kadego pewna posta, pewien przedmiot mylowy, a
tymczasem to nie jeli nic wicej jak tylko wyraz?
Nie sposb w tej chwili zostawi tego zagadnienia bez dyskusji i bez
rozstrzygnicia i po prostu powiedzie, e tak jest, ani te do ju i tak
dugich wywodw doda jeszcze jeden dugi wywd uboczny. Jeeli jakie wielkie
okrelenie da si uj w krtkich sowach, to by byo tutaj najwaciwsze. Wic
ja w ten sposb oddaj tutaj swj gos. Jeeli rozum i mniemanie prawdziwe to s
dwa rodzaje, ze wszech miar istniej te rzeczy same dla siebie, postacie
niedostpne dla naszych spostrzee, a dostpne tylko dla myli. A jeeli, jak
si niektrym ludziom wydaje, mniemanie prawdziwe niczym si nie rni od
rozumu,
to
wypadnie
przyj,
e
wszystko,
cokolwiek
spostrzegamy
za
porednictwem ciaa, jest najzupeniej pewne i mocne. A jednak trzeba
powiedzie, e to s dwie rzeczy rne, poniewa powstaj niezalenie od siebie
i zachowuj si rnie. Jedno si w nas rozwija pod wpywem nauki, drugie pod
wpywem sugestii. I jedno zawsze wymaga prawdziwej cisoci, a drugie adnej. I
jedno nie ulega wpywowi sugestii, a drugie mu ulega. I jedno, powiedzie mona,

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

18

posiada kady czowiek, a rozum posiadaj bogowie, a rodzaj ludzki jako w maym
stopniu.
Kiedy si tak te rzeczy maj, to zgodzi si trzeba, e istnieje jeden rodzaj
rzeczy, niezmienny, niezrodzony i niegincy, ktry ani w siebie nie przyjmuje
niczego skdind, ani sam w nic innego nigdzie nie przechodzi, niewidzialny i w
aden inny sposb niedostrzegalny - oglda go moe tylko myl rozumna. I drugi
rodzaj rzeczy, nazywany tak samo i podobny do tamtego, spostrzegalny, zrodzony,
zmienny ustawicznie, ktry powstaje w pewnym miejscu i znowu stamtd przepada uchwyci go potrafi mniemanie i spostrzeenie. I trzeci rodzaj istnieje. Jest
nim zawsze przestrze. Jej si zguba nie chwyta.
Wszystko, co powstaje, ma w niej jakie miejsce. Mona j bez pomocy zmysw
uchwyci za pomoc rozumowania gorszego gatunku, a wierzy jej trudno. My na ni
patrzymy i zaczyna si nam ni i mwimy, e chyba z koniecznoci wszystko,
cokolwiek istnieje, musi istnie w jakim miejscu i zajmowa jak przestrze, a
czego nie ma na ziemi ani gdzie na niebie, to w ogle jest niczym. Wszystkie
takie rzeczy i inne tym podobne mwimy te o tej naturze prawdziwej, ktra nie
ma nic wsplnego ze snami. Poniewa nas tamta usypia, nie umiemy nawet po
zbudzeniu si pocign granicy i powiedzie prawdy, e odwzorowanie, poniewa
nawet jego pierwowzr nie jest jego wasnoci i ono zawsze zostaje zwiewnym
widziadem czego innego, dlatego musi zawsze istnie w czym innym i jako si
tam trzyma istnienia, albo w ogle nie jest niczym, a temu, co istotnie
istnieje, pomaga cisa prawdziwa myl, e jak dugo co jest czym innym, a
drugie te czym innym, to adne z nich w adnym istnie nie moe i nie bdzie
stanowi zarazem jednej i tej samej rzeczy i dwch rzeczy. Tak niech si
przedstawia w oglnym zarysie moja myl wyrozumowana. Ja gosuje, za tym, e
istnieje byt, przestrze i powstawanie, trzy rzeczy trojakie - istniay ju,
zanim wiat powsta. A piastunka powstawania zwilona i zaogniona i przyjmujca
ksztaty ziemi i powietrza i ulegajca zmianom innym, jakie za tym id,
przedstawiaa widok rnorodny, a poniewa pena jest si niepodobnych i
nierwno wanych, nie posiadaa adnej rwnowagi wewntrznej, tylko chwiaa si
nieregularnie we wszystkich kierunkach, bo ni te siy wstrzsay, a ona znowu,
poruszajc si potrzsaa nimi ze swojej strony. I tak wci jedne leciay w t
stron, a drugie w inn, i rozdzielay si, jakby kto sitem potrzsa albo innym
narzdziem do czyszczenia zboa. Pod wpywem wstrznie i wiania to, co gste,
cikie, padao w inn stron, a co rzadkie i lekkie, leciao i osiadao na
innym miejscu. I tak wtedy te cztery rodzaje pod wpywem wstrznie swego
rodowiska, bo ono si poruszao i jakby jakie narzdzie powodowao
wstrznienia - wic rozdzielao jedno od drugiego to, co najbardziej byo
niepodobne, a co najpodobniejsze, to skupiao razem tak, e kade si gromadzio
na innym miejscu, zanim si jeszcze z tych elementw uporzdkowanych utworzy
wszechwiat. Przedtem to wszystko byo nagromadzone bez jakiego sensu i miary.
A kiedy wiat zacz si porzdkowa, wtedy naprzd ogie i ziemia i powietrze i
woda miay jakie tam swoje lady, ale byy rozrzucone na wszystkie strony, jak
wszystko to, przy czym nie ma boga. Tak i z nimi byo, wic bg nada im wtedy
rne postacie i liczby. To, e bg ile monoci najpikniej i najlepiej te
elementy zestawi z materiau, ktry by nie taki, to zdanie niech si u nas
utrzymuje zawsze, wbrew wszelkim innym. A teraz trzeba prbowa objani wam w
sowach niezwyczajnych uporzdkowanie ich wszystkich i powstanie. Ale poniewa
umiecie chodzi drogami wyksztacenia, po ktrych musz biec te wywody, wic
dotrzymacie mi kroku. Przede wszystkim wic, e ogie i ziemia i woda i
powietrze s ciaami, to chyba jasne i to kademu. Wszelka posta ciaa posiada
i gboko. A znowu gboko musi koniecznie obejmowa natur paszczyzny. A
prosta paskiej podstawy skada si z trjktw. Wszelkie za trjkty pochodz
od dwch trjktw, z ktrych kady ma jeden kt prosty, a dwa ostre. Jeden z
nich ma po obu stronach cz kta prostego, rozdzielonego rwnymi ramionami, a
drugi ma jego czci nierwne, podzielone bokami nierwnymi. Taki wic
przyjmujemy pocztek ognia i innych cia, idc z koniecznoci drog przypuszcze
prawdopodobnych. A jeszcze ich pocztki zna tylko bg na wysokoci, a z ludzi
ten, ktry by bogu by miy.
Wic trzeba powiedzie, jakie by to mogy by cztery najpikniejsze ciaa,
niepodobne do siebie nawzajem, ale takie, eby przez rozkad jednego mogo

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

19

powstawa inne. Jeli na to trafimy, to mamy prawd o powstaniu ziemi i ognia i


odpowiednich dwch ywiow midzy nimi. Wtedy nikomu nie przyznamy, e s
gdzie widzialne ciaa pikniejsze od tych - kade w swoim rodzaju. Wic trzeba
si stara zestawi i dopasowa do siebie cztery rodzaje cia osobliwej
piknoci i powiedzie sobie, emy naleycie uchwycili ich natur. Ot z dwch
trjktw trjkt rwnoramienny ma jedn tylko natur, a nierwnoramienny ma ich
nieskoczenie wiele. Wic trzeba z tej nieskoczonej iloci wybra trjkt
najpikniejszy, jeeli mamy zacz jak si naley. Jeeli kto potrafi wybra i
wymieni pikniejszy i lepiej si nadajcy do tej syntezy, ten bdzie gr nad
nami, ale nie jako wrg, tylko jako przyjaciel.
Przyjmijmy wic spord wielu trjktw jako najpikniejszy jeden, a pomimy
inne. To ten, z ktrego si zoy, jako trzeci, trjkt rwnoboczny. Dlaczego
tak, o tym duo by mwi. Ale tego, ktry nasze zdanie obali i wykryje, e to
nie jest tak, czeka nasza przyja w nagrod. Wic wybierzmy dwa trjkty, z
ktrych jest zbudowane ciao ognia i innych ywiow. Jeden rwnoramienny, a w
drugim kwadrat na wikszej p ry prostokt ni jest trzy razy wikszy od kwadratu
na przyprostoktni mniejszej. To, co ci przedtem powiedziao niejasno, teraz
trzeba rozgraniczy bardziej. Bo wydawao si, e wszystkie cztery ywioy mog
nawzajem powstawa jeden z drugiego, ale to si tak zdawao niesusznie, c Bo z
tych trjktw, ktremy wyej wymienili, robi si cztery ywioy - trzy z
tego, ktry ma boki nierwne, a tylko jeden ywio, czwarty, jest zbudowany z
trjkta rwnoramiennego. Zatem nie moe by, eby wszystkie powstaway jedne z
drugich drog rozkadu: z wielu maych kilka wielkich i na odwrt, ale trzy tak
mog. Bo wszystkie s utworzone z jednego. Wic przez rozpadanie si wikszych,
duo maych bdzie zoonych z tych samych czci i przyjmie posta dla nich
charakterystyczn. A kiedy si znowu mae na trjkty rozpadn, zrobi si jedna
liczba jednej masy i wytworzy inn wielk posta. Wic tyle powiedzmy o
powstawaniu jednego ywiou z drugiego.
A jak posta posiada kady z nich i z jakich liczb si skada, o tym mona
by teraz pomwi. Rozpocznie pierwsza posta i skadnik najmniejszy. Jej
najprostszym skadnikiem jest trjkt, majcy przeciwprostoktni dwa razy
dusz od mniejszej przyprostoktni. Kiedy te dwa trjkty zoy wedle osi
symetrii i powtrzy to trzy razy, i te osie symetrii, a zarazem krtsze
przyprostoktnie zebra w jednym punkcie rodkowym, robi si jeden trjkt
rwnoboczny, zoony z szeciu (trjktw prostoktnych). A cztery trjkty
rwnoboczne, zestawione razem tak, eby si schodziy po trzy kty paskie,
tworz jeden kt bryowy, ktry nastpuje z kolei po najbardziej rozwartym z
ktw paskich. Kiedy si utworz takie cztery kty bryowe, powstaje pierwsza
posta bryy, ktra dzieli ca kul na czci rwne i podobne.
Drugi z tych samych trjktw, jeeli si zoy osiem trjktw rwnobocznych,
wytwarza jeden kt bryowy z czterech cian paskich. Kiedy si zrobi sze
takich ktw bryowych, zamyka si znowu druga brya. Trzecia, z dwukrotnego
zestawienia szedziesiciu trjktw elementarnych, posiada dwanacie ktw
bryowych - kady z tych ktw tworzy pi trjktw rwnobocznych. Brya ma
dwadziecia cian - wszystkie s trjktami rwnobocznymi.
Zrodziwszy te bryy, wyczerpa si jeden ze skadnikw elementarnych, a trjkt
rwnoramienny zrodzi natur czwartej bryy - po cztery takie trjkty zoyy
si na jedn jej cian, a skieroway swoje kty proste do jej rodka, tworzc
jeden czworobok rwnoboczny. Kiedy si sze takich czworobokw zoyo,
utworzyy osiem ktw bryowych - kady kt zbudowany z trzech cian. Wynika z
tego posta szecianu, ktry ma sze podstaw - kada jest paszczyzn
czworoboczn.
Jest jeszcze jedna kombinacja, pita z rzdu; bg uy jej do wymalowania
wszechwiata. Gdyby kto myla uwanie o tym wszystkim i nie wiedziaby, czy
trzeba przyj nieskoczon ilo wiatw, czy skoczon, doszedby do
przekonania, e przyjmowa nieskoczon ilo mgby tylko kto, kto si nie zna
na tym, na czym si zna trzeba.
A czy wiat jest jeden, czy wypada ich przyj pi, po prawdzie, to raczej
byoby wtpliwe. Nasze stanowisko przyjmuje, e prawdopodobnie istnieje tylko
jeden wiat, ale kto inny spojrzy na jakie inne rzeczy i bdzie innego zdania.
Wic zostawmy t spraw, a te ywioy, ktre si nam teraz w myli utworzyy,

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

20

podzielmy na ogie i ziemi, i wod, i powietrze. Ziemi dajmy posta szecienn,


bo ziemia jest ywioem najmniej ruchliwym spord wszystkich czterech i jest
ciaem
najbardziej
plastycznym.
Co
takiego
musi
mie
podstawy
najbezpieczniejsze, a z tych trjktw, przyjtych na pocztku, bezpieczniejsza
jest z natury podstawa trjkta rwnoramiennego ni nierwnoramiennego. Jeli
porwnywa paszczyzny z nich zbudowane, to czworobok stoi pewniej ni trjkt
rwnoboczny, i jeli czci bra pod uwag, i jeli cao. Dlatego,
przysdzajc szecian ziemi, trzymamy si myli prawdopodobnej, wodzie za
dajemy posta najmniej ruchliw spord pozostaych, najbardziej ruchliw
ogniowi, a poredni powietrzu. I najmniejsze ciao ogniowi, a najwiksze
wodzie, porednie ciao powietrzu. I najostrzejsze ogniowi, drugie z rzdu
powietrzu, a trzecie wodzie.
Z nich wszystkich to, ktre ma najmniej podstaw, musi by najruchliwsze i
najatwiej musi co innego przenika, bo jest najostrzejsze ze wszystkich stron.
A oprcz tego najlejsze, bo skada si z najmniejszej iloci takich samych
czstek. Drugie z rzdu ju w mniejszym stopniu ma te same cechy, a trzecie w
stopniu trzecim.
Wic wedug myli susznej i wedle prawdopodobnej niech bdzie posta bryy
czworocianu
elementarnym
skadnikiem
i
nasieniem
ognia.
Druga
wedug
pochodzenia brya to, powiedzmy, zarodek powietrza, a trzecia wody. Wszystkie te
bryy trzeba sobie przedstawi tak drobne, e, z powodu ich maoci,
poszczeglnych c bry kadego rodzaju zgoa widzie nie moemy - dopiero gdy si
ich duo zbierze, widzimy ich masy. Jeeli chodzi o stosunki ilociowe, o ruchy
i inne siy, to wszystko bg, o ile tylko jego woli i perswazji ustpowaa
dobrowolnie natura koniecznoci, wykoczy dokadnie i doskonale, i zestroi to
z sensem.
Zgodnie z tym wszystkim, comy dotd powiedzieli o ywioach,
xxii rzeczy
bd si prawdopodobnie tak miay. Kiedy si ziemia zetknie z ogniem, rozkada
si pod wpywem jego ostroci i gotowa si rozpa - albo w samym ogniu
rozpuszczona, albo w masie powietrza, albo wody, ale jej czsteczki spotykaj
si jako znowu, dopasowuj si jedne do drugich i robi si ziemia na nowo. Bo
ona nigdy nie moe przej w inn posta. Woda za, kiedy j ogie rozbije na
czsteczki, albo i powietrze, moe si zacz skada z jednej czstki ognia i z
dwch czstek powietrza. Dwa odcinki powietrza, powstae z rozpadu jego jednej
czstki, mog si stawa dwiema czstkami ognia. I na odwrt: kiedy ogie
zostanie ogarnity powietrzem, wodami albo jak ziemi i jest go mao, a ich
duo, on si porusza w ruchomych rodowiskach, walczy, ale one go zwyciaj i
miad; wtedy dwie czstki ognia zbijaj si w jedn posta powietrza. A kiedy
powietrze zostanie zmoone i rozdrobnione, wtedy z jego dwch caych i p
czstki zoy si jedna caa posta wody. A pomylmy to sobie znowu w ten
sposb. Jeeli ogie ogarnie jaki inny ywio i zacznie go rozcina ostroci
swoich naroy i krawdzi, wtedy ten ywio sam przechodzi w ogie i unika
dalszego rozcinania. Bo aden ywio nie moe w ywiole podobnym i w tym samym
ani przemiany jakiej wywoa, ani dozna czegokolwiek - s przecie podobne do
siebie i s takie same. Natomiast, jak dugo ywio sabszy walczy z
mocniejszym, nie przestaje si rozkada; te mniejsze porcje, kiedy je ogarn
wiksze, ulegaj zmiadeniu i gasn. Staraj si uoy w posta ywiou, ktry
zwycia, i przestaj gasn. Wtedy si z ognia robi powietrze, a z powietrza
woda. Ale gdy przeciw ktremu z nich idzie i walczy z nim ktry z innych
ywiow, wtedy ich rozkad nie ustaje, zanim albo w ogle nie zostan
odepchnite i rozoone nie uciekn do ywiou pokrewnego, albo te zwycione
zostan i z wielu elementw zrobi si jeden podobny do
zwyciskiego, ktry razem z nim zamieszka na stae.
I tak w zwizku z tymi stanami wszystko zamienia miejsce ze wszystkim. Bo
porcje kadego ywiou rozchodz si z wasnego miejsca skutkiem ruchu podoa,
a te czstki, ktre w danej chwili przestaj by podobne do siebie, a
upodobniaj si do innych, lec pod wpywem wstrznienia na miejsce tych, do
ktrych si upodobniaj.
Zatem wszystkie ciaa niezmieszane i pierwotne powstay z tych przyczyn. A e
w ich postaciach s inne rodzaje te, temu winna jest budowa obu figur
elementarnych - oba trjkty nie miay od pocztku jednej tylko wielkoci, tylko

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

21

byy i mniejsze, i wiksze, a byo ich tyle, ile gatunkw postaci jednego
rodzaju. Przez to nieskoczona jest ilo ich kombinacyj z sob i z innymi. To
trzeba bra pod uwag, jeeli si chce mwi rzeczy prawdopodobne o przyrodzie.
Jeeli chodzi o ruch i spoczynek, w jaki sposb i przez co one powstaj, to
jeli si na ten temat nie porozumie, wiele przeszkd moe napotka pniejsze
rozumowanie. Niejedno ju si o tym powiedziao, a oprcz tego jeszcze i to, e
ruch nigdy nie chce istnie w jednostajnoci rodowiska. Bo trudno, eby si co
miao rusza bez tego, co je poruszy, albo eby co poruszao bez tego, co si
bdzie porusza - to raczej niemoliwe. Nie ma ruchu tam, gdzie tych rzeczy nie
ma. One nigdy nie mog by jednakowe. Tote przyjmujemy zawsze spoczynek w
jednakowoci, a ruch skadamy na karb niejednakowoci. Niejednakowoci przyczyn
jest nierwno, a powstawanie nierwnoci juemy przeszli.
A jakim sposobem ywioy, rozdzielone wedug rodzajw, nie zaprzestaj
wzajemnej przemiany ruchu, tegomy nie powiedzieli. Wic znowu powiemy w ten
sposb. Obieg wszechwiata, skoro obejmuje razem wszystkie ywioy, a jest
kolisty i usiuje by zamknity w sobie, zaciska si piercieniem naokoo
wszystkiego i nie pozwala na powstanie jakiegokolwiek pustego miejsca. Dlatego
ogie najbardziej przenika wszystko, a po nim robi to po- B wietrze, bo co do
subtelnoci stoi na drugim miejscu. Inne ywioy tak samo. Zbudowane z
najwikszych czstek zostawiaj najwiksz pustk w swej konstrukcji, a
najmniejsze zostawiaj najmniejsz. Pod wpywem cinienia czstki zbiegaj si
razem i cinienie spycha je w puste miejsca, powstae midzy czstkami wielkimi.
Kiedy czstki mae le obok wielkich i te mniejsze rozdzielaj wiksze, a
wiksze skupiaj mniejsze, wszystko si przemieszcza w gr i w d i na
wszystkie strony, spieszc na swoje miejsca. Kada czstka, zmieniajca sw
wielko, zmienia te i miejsce, ktre zajmowaa w spokoju. W ten sposb i
dlatego utrzymujce si wci powstawanie niejednakowoci wytwarza ustawiczny
ruch tych rzeczy, ktry istnieje i nieustannie istnie bdzie.
Potem trzeba zway, e istniej liczne rodzaje ognia, jak na przykad
pomie i to, co od pomienia odchodzi, co nie pali, ale daje wiato oczom, i
to, co po zganiciu pomienia pozostaje po nim w zgliszczach. I tak samo
powietrza rodzaj najjaniejszy nazywa si eterem, a najbardziej mtny mg i
ciemnoci. Inne jego rodzaje nazw nie maj, a powstaj skutkiem nierwnoci
trjktw.
Wody trzeba naprzd rozrni rodzaje dwa: ruchliwy i pynny.
Ruchliwy, poniewa zawiera wody czstki mae a nierwne, rusza si atwo sam i
pod wpywem czego innego rwnie skutkiem niejednakowoci i dziki postaci
swoich elementw. A ten, ktry si skada z czstek wielkich i jednakich, jest
bardziej zrwnowaony od tamtego, ciki i krzepliwy skutkiem jednakowoci.
Kiedy ogie zacznie go przenika i rozkada, on traci t jednakowo i nabiera
wicej ruchu w siebie. Kiedy si zrobi ruchliwy, pcha go powietrze otaczajce i
ciga go na ziemi. Ubywanie mas nazywa si topieniem, a zlewa albo spywem
nazywa si ciganie si na ziemi. Kiedy stamtd ogie znowu wypada, nie
wychodzi w prni; otaczajce powietrze cinie na jeszcze ruchliw mas pynn,
wchodzi w ni na miejsce czstek ognia, cinie i miesza si z materiaem
topionym. On pod cinieniem nabiera z powrotem jednakowoci, bo odchodzi ogie,
ktry powodowa niejednakowo, i materia robi si znowu len sam co przedtem.
To oddalanie si ognia nazwano ochadzaniem si, a ciganie si materiau po
wyjciu ognia nazwano krzepnieniem.
Z tych wszystkich rzeczy wszystkie, ktre si lej, nazwalimy wodami. Ten
materia, ktry ma czstki najdrobniejsze i przez to jest najgstszy i w jednym
tylko rodzaju wystpuje, a kolor ma w sobie poyskliwy i ty, jest mieniem
najcenniejszym. Jest to zoto, ktre przecedzone przez skay skrzepo. A pewna
ga zota, dla swej gstoci najtwardsza i czarniawa, nazywa si stal. A
materia bliski zotu ze wzgldu na czstki, ale majcy wicej postaci ni
jedna, co do gstoci bardziej zbity ni zoto i majcy w sobie ma i subteln
czstk ziemi, przez co jest od zota twardszy, ale e ma w sobie due luki,
wic od niego lejszy, ten jeden rodzaj wieccych i krzepncych pynw jest po
skrzepniciu brzem. Ta domieszka ziemi, ktra w nim jest, kiedy si i on
postarzeje, i ona, oddziela si znowu od niego, staje si widoczna sama dla
siebie i nazywa si niedzi. Inne jeszcze tego rodzaju rzeczy przemyle
niewielka sztuka, gdyby si kto trzyma postaci opowiada prawdopodobnych.

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

22

Jeeli kto dla rozrywki odoy na bok rozmylania nad rzeczami, ktre istniej
wiecznie, a zajmie si rozwaaniami prawdopodobnymi nad tym, co powstaje, bdzie
mia przyjemno, ktrej nic poauje - zabawk w yciu w sam raz i to rozumn.
Na to i my sobie teraz pozwalamy, wic na ten sam temat przejdmy jeszcze w ten
sposb te myli prawdopodobne, ktre z kolei nastpuj.
Woda pomieszana z ogniem, ta subtelna i wilgotna, dla swej ruchliwoci i
dlatego, e si swoimi drogami po ziemi toczy, nazywa si wilgotnoci i mikka
jest, bo podstawy trjktw ma mniej szerokie ni trjkty ziemi, wic ustpuje.
Kiedy z niej ogie wyjdzie i powietrze i ona sama zostanie, robi si bardziej
jednostajna a ciga si, bo z niej wychodzi ogie i powietrze, i krzepnie. Ta
woda, ktra nad ziemi najbardziej tego dozna, to grad, a na ziemi ld. Ta,
ktra mniej i jest jeszcze na p skrzepa - nad ziemi - to nieg, a ta, co na
ziemi skrzepnie, a tworzy si z rosy, nazywa si szronem. Najczciej rne
postacie wody s ze sob pomieszane. Caa ta grupa, ktr przecedzaj roliny
rosnce z ziemi, nosi nazw sokw. One wszystkie s pomieszane, wic nie maj
jednorodnoci i wiele ich nie ma adnej nazwy.
Tylko cztery ich rodzaje maj ogie w sobie, wic s najbardziej
przezroczyste i otrzymay swoje nazwy. Jeden, ktry dusz i ciao rozgrzewa, to
wino. Drugi agodny, mona go atwo okiem wyrni i dlatego wieci i poyskuje
tusto, jak oliwa. To ywica, olej rycynowy i oliwa sama i inne soki, ktre te
same waciwoci posiadaj. A ktre z nich si rozpywaj a do naturalnych
drg, B ktre si zbiegaj okoo ust i dziki tej zdolnoci daj nam smak
sodki, te przewanie otrzymay nazw miodu. A ten rodzaj pienisty, ktry
rozkada ciao przez to, e je spala, wyodrbniony od wszystkich sokw, nazwano
opos.
Z rnych postaci ziemi jeden rodzaj przepojony wod w ten
xxv sposb staje
si ciaem kamiennym. Zmieszana z nim woda rozpada si w tej mieszaninie i
przemienia si w posta powietrza. Tak powstae powietrze ucieka w gr na swoje
miejsce. aden ywio nie zawiera pustki. Zatem i to powietrze zgniata powietrze
otaczajce, a to, jako cikie i zgniecione w otoczeniu tej masy ziemi, cinie
na ni mocno i spycha czstki ziemi na te miejsca, z ktrych wanie wyszo
powietrze. Ziemia, cinita powietrzem, czy si nierozerwalnie z wod i staje
si ska. adniejsza skaa jest przezroczysta i skada si z rnych gadkich
czci. Wprost przeciwny jest skad
nieprzezroczystych,
kiedy pod wpywem
szybkoci ognia caa wilgo z ziemi zostanie wyrwana, ona si robi
D bardziej
krucha od skay. Ten rodzaj nazywamy glin. On tak powsta.
A bywa nieraz, e troch wilgoci zostanie w rodku, a ziemia si zrobi pynna
pod dziaaniem ognia. Jak ostygnie, robi si z niej kamie, ktry ma kolor
czarny. A znowu tak samo, kiedy z ziemi, zmieszanej z wod, duo wody wyjdzie, a
ziemia ma czstki drobne, robi si z niej materia sony, pstay i na nowo
rozpuszczalny w wodzie, ktry suy do czyszczenia oliwy i ziemi. To jest rodzaj
sody. Drugi, dobrze przystosowany w poczeniach soli, ktre przemawiaj do
wraliwoci ust, jest ciaem, ktre bogowie lubi E wedug intencji prawa.
Wsplne zwizki z nich obu, nierozpuszczalne w wodzie, tylko w ogniu, s dlatego
tak bardzo zbite. Mas ziemnych ogie ani powietrze nie topi. Dlatego e maj
czstki mniejsze ni odstpy midzy jej czstkami - one tylko przez szerokie
miejsca przechodz bez przymusu - zatem ziemi rozoy nie mog, wic ona nie
jest topliwa. Jednake czstki wody, poniewa s wiksze, gwatem sobie w niej
drogi toruj, rozkadaj wic ziemi i topi.
Ziemi nie zbit tylko jedna woda gwatem rozkada, a zbitej nie rozoy nic,
tylko ogie. Bo wejcia nie ma w niej dla adnych czstek, tylko dla ognia.
Jeeli woda jest najgwatowniej zbita, wtedy j tylko ogie w pyn rozleje, a
jeli sabiej, to jedno i drugie: ogie i powietrze. Ogie poprzez odstpy
midzy czstkami, a powietrze i poprzez trjkty. Powietrza gwatownie zbitego
nie rozoy nic, chyba e na pierwotne skadniki.
A bez gwatu jeden tylko ogie je stapia. Co si tyczy cia zmieszanych z
ziemi i wody, to pokd woda nie zajmie w nich odstpw midzy czstkami ziemi,
ktre s gwatem cinite, czstki wody przychodzce z zewntrz nie maj
wejcia, wic opywaj ca mas naokoo i nie mog jej stopi, a czstki ognia
wchodzc w odstpy midzy czstkami wody, tak samo jak woda wchodzia midzy
czstki ziemi, to samo robi z czstkami powietrza, topi wic ciao zoone i

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

23

one tylko sprawiaj to, e przechodzi w stan pynny. A zdarza si, e takie
ciaa maj mniej wody ni ziemi, i to s wszystkiego rodzaju szka i te rodzaje
kamieni, ktre mona la. Inne znowu maj wicej wody, jak wszystkie rodzaje
woskw i cia wonnych. Ot rne postacie, urozmaicone poczeniami i
przemianami jednych w drugie, s ju prawie omwione. Teraz trzeba wywietli, z
jakich przyczyn powstaj wraenia, ktre od nich odbieramy. Ot przede
wszystkim musz by spostrzeenia wszystkich rzeczy, o ktrych si kiedykolwiek
mwi. Tymczasem nie mwilimy jeszcze o ciele i o zjawiskach zwizanych z
ciaem, ani o miertelnej czstce duszy. One si nie zdarzaj bez wrae i
wrae niepodobna omwi naleycie, nie zaczepiajc o te rzeczy. Mwi o jednym
i o drugim rwnoczenie - rzecz prawie niemoliwa. Wic wemy naprzd to
pierwsze, a do drugiego punktu przystpimy pniej.
eby wic wraenia omwi po kolei wedug rodzajw, zajmijmy si naprzd
tymi, ktre dotycz ciaa i duszy. Naprzd to, dlaczego ogie nazywamy ciepym,
rozpatrzmy w ten sposb. My uwiadamiamy sobie, jak on rozdziela i rozcina
czstki naszego ciaa. e to wraenie ma w sobie co ostrego, to prawie wszyscy
spostrzegamy. Trzeba zway drobny wymiar jego bokw i ostro ktw, i may
wymiar czstek, i prdko ich ruchw. Ogie przez to atakuje wszystko
gwatownie i tnie zawsze wszystko, co napotka.
Trzeba sobie przypomnie powstawanie jego budowy i wzi pod uwag to, e to
wanie ta, a nie inna struktura przyrodnicza rozdziela nasze ciao na drobne
czstki, i rzecz naturalna, e to, co dzi nazywamy ciepem, takich dostarcza
wrae i tak si nazywa.
Wraenie temu przeciwne jest jasne - jednake niech i o nim kilku stw nie
zbraknie. Ot wilgotnoci o czstkach wikszych, otaczajce nasze ciao,
wchodz w nie i wypychaj czstki mniejsze, a nie mog pomieci si tam, gdzie
si tamte mieciy, wic zgniataj nasz wasn wilgotno, ktra traci sw
niejednorodno i ruchliwo, robi si jednorodna i nieruchliwa i pod cinieniem
krzepnie. ciskana, wbrew swej naturze, walczy naturalnie przeciw temu, co j
ciska. Ta walka czy si z dreniem i dreszczem, i to wraenie cae, i to, co
je wywouje, nazwano zimnem.
Twardym nazywa si to, przed czym ustpuje nasze ciao. Mikkim to, co
ustpuje naszemu ciau. I to tak nawzajem. Ustpuje to, co chodzi na maej
podstawie. To, co si skada z podstaw czworobocznych, poniewa stpa mocno,
sianowi rodzaj najbardziej oporny i cokolwiek zostanie zbite do gstoci
najwikszej, to te najwikszy opr stawia. To, co cikie i lekkie, mona by
najlepiej objani wraz z natur tego, co si nazywa doem i gr. Bo adn
miar nie naley sdzi, e z natury rzeczy istniej jakie dwa miejsca w ogle
od siebie oddzielone i sobie przeciwne: jedno to d, do ktrego dy wszystko,
co ma pewn mas ciaa, i gra, dokd wszystko idzie tylko pod przymusem.
Przecie wszechwiat cay jest kulisty, wic wszystkie miejsca, rwno oddalone
od D rodka, s rwnie dobrze kracami wiata, a rodek jest rwno oddalony od
wszystkich kracw, wic trzeba uwaa, e ley naprzeciw wszystkich. Wobec
tego, e wszechwiat jest tak zbudowany, to kt, biorcy ktr z wymienionych
okolic za gr albo za d, nie narazi si na zarzut, e stosuje nazwy
niewaciwe? O rodku wiata nie mona powiedzie susznie ani tego, e ley na
dole, ani e na grze, tylko e w samym rodku. A powierzchnia E kuli
wszechwiata ani rodkiem nie jest, ani nie ma adnego miejsca osobliwego, ktre
by w innym stosunku, ni caa reszta, zostawao do rodka albo do jakiego
miejsca naprzeciw. Skoro powierzchnia wiata jest wszdzie jednakowa, to jakie
jej kto moe nadawa nazwy sobie przeciwne i do czego je ma przypi, eby mg
by z tych okrele zadowolony. Gdyby nawet bya w rodku wszechwiata jaka
brya zrwnowaona, nie ruszyaby a si w adnym kierunku ku obwodowi, dlatego
e naokoo niej ze wszystkich stron wszystko jest podobne. A gdyby nawet kto
obiega naokoo niej po kole, to czsto by zajmowa pozycje przeciwne, jak
antypodowie, i t sam cz wszechwiata nazywaby raz gr, raz doem. Bo
cao, jak mwimy w tej chwili, przecie jest kulista, wic nikt rozumny nie
powie, e pewne jej miejsce to d, a inne gra. A skd si te nazwy wziy i w
czym ley powd, emy nawykli z pomoc tych nazw cay wszechwiat rozgranicza,
co do lego musimy si porozumie, zaoywszy to, co si powiedziao.

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

24

Gdyby si kto wznis w t okolic wszechwiata, ktr przewanie zajmuje ogie,


i tam go jest najwicej i on w t stron biegnie, i gdyby to byo w mocy
czowieka, eby czstki ognia bra i way, kadc je na talerze wagi, to gdyby
podnis wag i cign gwatem ogie do powietrza, ktre nie jest do niego
podobne - jasna rzecz, e to, co mniejsze, atwiej przemc ni to, co wiksze.
Bo kiedy jedna i ta sama sia rwnoczenie dwie rzeczy podnosi do gry, wtedy
to, co mniejsze bardziej, a to, czego jest wicej, to jako nie tak bardzo musi
jej ustpowa i porusza si w jej kierunku. Ot to, czego jest duo, nazywa
si cikie i mwi si, e idzie na d, a to malekie jest lekkie i idzie do
gry. To samo moemy wykry przy pewnych robotach tutaj, u nas. Stpajc po
ziemi rozbijamy nieraz rne rodzaje ziemi i sam ziemi rzucamy gwatem w
powietrze, ktre nie jest do niej podobne, a to jest przeciw naturze, bo jedno i
drugie cignie do tego, co kademu z nich pokrewne. I to, co mniejsze, atwiej i
prdzej ni to, co wiksze, idzie do rodowiska niepodobnego. Wic nazwalimy je
lekkim i t stron, w ktr gwatem je pdzimy, nazywamy gr, a stan rzeczy
temu przeciwny, to jest to, co cikie - d. e jedno si inaczej zachowuje ni
drugie, to musi tak by, dlatego e wielkie zbiorowiska ywiow zajmuj rne i
przeciwne sobie miejsca we wszechwiecie. Tak wic to* co w jednym miejscu jest
lekkie, to w przeciwnym miejscu jest lekkiemu przeciwne, a cikiemu cikie,
to, co na dole, temu, co na dole; to, co na grze, temu, co na grze, i pokae
si, e wszystko robi si i jest pod kadym wzgldem rne i przeciwne jedno
drugiemu i ukone. To jedno trzeba zway, kiedy si o tym wszystkim mwi, e
droga do ywiou pokrewnego czyni wszystko, co do niego zmierza, cikim, i t
stron, w ktr co takiego leci, nazywamy doem, a w przeciwnym wypadku mwimy
o tym drugim. Ot tych stanw przyczyny byyby w ten sposb omwione.
Jeeli chodzi o przyczyn wrae gadkoci i szorstkoci, to chyba atwo kady
moe sam dojrze i drugiemu powiedzie. Bo jedno wywouje twardo, zmieszan z
nierwnoci, a drugie rwno z gstoci.
Spord wrae doznawanych po caym ciele pozostaje jeszcze xxvii do omwienia
najdoniolejsze. Chodzi o przyczyn uczu przyjemnych i przykrych w tej
dziedzinie, ktrmy przeszli, i o te istoty, ktre posiadaj zdolno do
czynienia spostrzee za pomoc czstek ciaa i maj w nich zarazem idce za tym
przyjemnoci i przykroci.
W ten sposb wic bierzmy przyczyny wszystkich stanw dostrzegalnych i
niedostrzegalnych, przypominajc sobie te rozrnienia, ktremy poprzednio
poczynili w odniesieniu do tego, co atwo ruchliwe i co trudne do poruszania. Na
tej ciece musimy szuka tego wszystkiego, co zamierzamy uchwyci. W tym, co
jest z natury atwo ruchliwe, kiedy nim co nawet na krtko wstrznie, jedne
czstki podaj to samo wstrznienie naokoo innym czstkom, a ono dojdzie do
rozumu i doniesie mu, jak si posiada podnieta. Materia nieruchawy siedzi
mocno. Wstrznienie adnych k w nim nie tworzy. Czstki, ktre wstrznienia
doznay, nie udzielaj go czstkom innym, podnieta pierwotna nie przenosi si w
takich materiaach z jednych czstek na drugie, ruch nie rozchodzi si po caej
istocie ywej i wstrznienie odebrane zostaje niedostrzegalne. Tak jest, jeeli
chodzi o koci i o wosy, i jakie tam inne posiadamy w sobie czci zoone
przewanie z ziemi.
To za, comy przedtem mwili o wzroku i suchu najwicej, to dlatego, e w
nich mieszka najwiksza sia ognia i powietrza.
Na spraw przyjemnoci i przykroci naley si tak zapatrywa. Przeciwne naturze
i gwatowne wstrznienia, nagromadzone w nas, to jest uczucie przykre. A
powracajce znowu do stanu naturalnego i nagromadzone - to przyjemno.
Wstrznienie spokojne i na ma skal jest niedostrzegalne, a w przeciwnym
razie jest przeciwnie. Kade wstrznienie, ktre si z atwoci rozchodzi,
jest dostrzegalne atwo, ale przykroci ani przyjemnoci nie ma w sobie; tak jak
samo wraenie wzrokowe, o ktrym si przedtem mwio, e w dzie to jest ciao,
ktre ma z nami co wsplnego. Jemu rozcinania i wypalania i inne stany, ktrym
podlega, przykroci nie sprawiaj, ani przyjemnoci, kiedy znowu do tej smej
postaci wraca, a to s najwiksze i najwaniejsze spostrzeenia; wystarczy, eby
wzrok dozna podniety, sam na co natrafi i dotkn. Gwatu adnego nie ma w
jego rozkadaniu si i syntezie. Natomiast czci ciaa zoone z wikszych
czstek z trudnoci ustpuj podniecie, rozprowadzaj ruchy po caym ciele i

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

25

std id przyjemnoci i przykroci. Kiedy si przemiany wewntrzne dokonuj,


powstaj przykroci, a kiedy wszystko wraca do pierwotnego stanu, przyjemnoci.
Jeeli co w maym tylko stopniu powoduje zaburzenia rwnowagi czstek oraz ich
ubywanie, a polem przychodzi ich napyw obfity i na duych przestrzeniach, wtedy
ubywanie jest niedostrzegalne, a napyw wywouje spostrzeenie, ale nie robi
przykroci czci duszy miertelnej, tylko jej sprawia najwiksze rozkosze. To
wida dobrze na przykadzie woni przyjemnych. Natomiast obfita dysymilacja, a
drobnym krokiem postpujca i trudna restytucja do dawnego stanu daje skutek
wprost przeciwny poprzedniemu. To znowu wida na przykadzie wypala i ci,
dokonywanych na ciele.
Omwio si ju prawie wszystkie wraenia wsplne caemu ciau i te nazwy,
ktre przysuguj ich podnietom. Sprbujmy pomwi, jeeli potrafimy, o
wraeniach umiejscowionych w osobliwych czciach ciaa i o ich przyczynach.
Naprzd wic trzeba nawietli, ile monoci, swoiste wraenia, odbierane za
porednictwem jzyka, ktremy pominli mwic poprzednio o sokach. Zdaje si,
e i one, jak wiele innych wrae, powstaj na tle pewnych syntez i dysymilacji,
a oprcz tego jako cilej ni z innymi cz si z nimi szorstkocie i
gadkocie.
Soki dostaj si do y, ktrymi ich jzyk jakby prbuje, a one prowadz do
serca. Tdy wpadaj soki w wilgotne i delikatne czci naszego ciaa. Tutaj
topi si czci ziemne sokw, cigaj si i wysuszaj yy, i te, ktre s
ostrzejsze, wydaj si cierpkie, a mniej ostre wydaj si kwane. A te, ktre
oczyszczaj i opukuj cay jzyk, tak e on si czciowo nadtapia, jak to
potrafi robi ugi - te wszystkie nazywaj si gorzkie. A te, ktre mniej maj
ugowatoci i w miar tylko czyszcz jzyk, wydaj si nam sone bez goryczy
ostrej i s nam raczej przyjemne. Te znowu, ktre uczestnicz w ciepocie ust i
topi si pod jej wpywem, rozpalaj si przy niej i same nawzajem pal to, co
je rozgrzao, a e s lekkie, wic unosz si do gry do organw zmysowych w
gowie, tn wszystko, co napotkaj po drodze, i dlatego e to potrafi
66
robi, mwi si o wszystkich
takich sokach, e s ostre i mocne.
Jeeli te same soki zgnilizna naprzd rozcieczy, a one wejd w cienkie yy i
napotkaj zawarte lam czstki ziemne i uoone wspmiernie z powietrzem,
poruuszaj je i mc, a te zmcone zbieraj si naokoo i okrywaj si innymi i
inne baki tworz, okryte materiaem nadpywajcym. Czstki wilgoci opinaj
wnki B powietrzne i s raz pomieszane z ziemi, a raz czyste, tworz si
wilgotne naczynia z powietrzem, okryte wod naokoo, raz czyst, a wic
przezroczyste, i te si nazywaj bakami, a raz z domieszk ziemi, ktra si te
rusza i podnosi, wtedy si mwi o kipieniu i fermentacji. Za przyczyn tych
stanw trzeba uwaa kwas. Stan przeciwny temu wszystkiemu, co si o tym
powiedziao, wynika z przyczyny przeciwnej. Ile razy przychodzi co, co ma
wilgotnoci c w swoim skadzie naturalnym, pokrewne wi go t n oci om jzyka,
wygadza i smaruje to, co schropowaciao, a co si nienaturalnie zbio albo
rozpyno, z tych jedno zestala, a drugie rozpuszcza i wszystko jak najbardziej
ustala zgodnie z natur. To wszystko kademu jest przyjemne i mie - to jest
lekarstwo przeciw stanom narzuconym gwatem, a nazywa si sodycz.
Wic to tak z tym wszystkim. Jeeli za chodzi o zdolnoci nozdry,
to tutaj
rnych
postaci
nie ma.
Wszystkie wonie s poowiczne i aden ywio
nie posiada takiej budowy, eby mia std jak wo. Nasze yy do tego celu s,
jak na czstki ziemi i wody, zbyt ciasne, a jak dla ognia i powietrza, za
szerokie. Dlatego nigdy nikt nic dostrzega jakiej woni tych ywiow. Wonie
powstaj zawsze, gdy si co zwila albo gnije, albo topi, albo paruje. Wonie
tworz si, kiedy si woda przemienia w powietrze albo powietrze w wod. Kada
wo to jest dym albo mga. Kiedy powietrze przechodzi w wod, to mga - a gdy
woda idzie w powietrze, to dym. Std wszystkie wonie delikatniejsze s z wody, a
wszystkie wonie grubsze s z powietrza. To wida, kiedy kto ma drogi oddechowe
zatkane, a powietrze gwatem wciga. Wtedy si z oddechem wo nie przecedz, a
powietrze, uwolnione od woni, samo tylko przechodzi. Zatem istniej tylko te
dwie odmiany woni, bezimienne, nic zoone z wielu ani z prostych postaci, mwi
si tutaj o dwch tylko wyranych: przyjemnej i przykrej. Jedna drapie i ciska
ca jam, ktra ley pomidzy naszym ciemieniem i ppkiem, a druga j agodzi i
przyjemnie j doprowadza do naturalnego stanu.

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

26

Rozpatrujc nasz trzeci narzd zmysowy, narzd suchu, trzeba B powiedzie,


z jakich przyczyn powstaj wraenia z nim zwizane. W ogle zatem gosem
nazwijmy wstrznienie, ktre si rozchodzi za pomoc uszu od powietrza przez
mzg i krew a do duszy. A ruch, wywoany tym wstrznieniem, ktry si zaczyna
od gowy, a koczy a koo wtroby, nazwiemy suchem. Szybkim wstrznieniom
odpowiadaj wraenia suchowe wysokie, a wolniejszym niskie, rwnomiernym
gadkie i agodne, a przeciwnym chrapliwe. Wielkie wstrznienia daj wraenie
silne, a przeciwne wywouj wraenia sabe. O wspbrzmieniu ich trzeba bdzie
mwi w dalszym cigu. Czwarty pozosta nam jeszcze zmys, ktry omwi trzeba
szczegowo, bo on zawiera w sobie rozliczne odmiany, ktremy razem nazwali
barwami. Barwa to jest pomie od kadego ciaa pyncy, ktry zawiera czstki
wspmierne ze wzrokiem dla wywoania spostrzee. Jeeli chodzi o wzrok, to ju
poprzednio bya mowa o nim i o przyczynach, ktre wywouj widzenie. O barwach
za w ten sposb najlepiej byoby wypowiedzie si sowami waciwymi. Czstki,
ktre lec od innych przedmiotw i wpadaj do wzroku, jedne s mniejsze, drugie
wiksze, a inne s rwne samym czstkom wzrokowym. Ot rwne s niedostrzegalne
i te ciaa nazywamy przezroczystymi, A z tych wikszych i mniejszych jedne
dokonuj pewnej syntezy w narzdzie wzroku, a drugie wywouj w nim pewien
rozkad. Podobnie jak w ciele podniety ciepe i zimne, a w jzyku kwasy i napoje
gorce i ostre. Pod ich wpywem powstaj wraenia barwy biaej i czarnej. One
powstaj w innym rodowisku i wygldaj inaczej, ale przyczyny ich s te. Wic
tak i o nich naley mwi, e to, co wywouje dysymilacj wzroku, jest biae, a
co temu przeciwne, to jest czarne. A bywa, e ostro nadlatuje i wpada nam w oczy
jaki inny rodzaj ognia z zewntrz i rozkada wzrok a po oczy i same drogi
oczne gwatem rozpycha topi i wylewa z nich ogie i duo wody, co my nazywamy
z, a to ogie nadlatuje z przeciwka i ogie wypada z oczu, jak na przykad od
byskawicy, a ogie wewntrzny w wilgotnoci oka przygasa - rnorodne si w tym
zamieszaniu tworz barwy - my to wraenie nazywamy iskrzeniem si, a o
przedmiocie, kiedy je wywouje, mwimy, e wieci i poyskuje. A znowu, kiedy do
wilgotnoci oczu dochodzi i miesza si z ni poredni rodzaj ognia, ktry nie
poyskuje, tylko miesza si z blaskiem wilgotnoci, powstaje kolor krwi, ktry
my nazywamy czerwonym. Jasno pomieszana z czerwieni i z biel przechodzi w
kolor ty.
A w jakiej iloci ktra barwa, tego, nawet gdyby to kto wiedzia, nie ma
sensu
mwi,
bo
niepodobna
ani
poda
jakiej
koniecznoci,
ani
prawdopodobiestwa i mwi o tym, jak si naley. Czerwona barwa pomieszana z
czarn i bia daje purpurow. Ciemnowiniowa powstaje, kiedy si do tej
mieszaniny przypalonej doczy wiksz przymieszk czerni. Kolor rudawy powstaje
ze zmieszania tego i popielatego, a popielaty z biaego i czarnego.
Bladoty z biaego z tym. Gdy blask zejdzie si z biel i wpadnie w nadmiar
czerni, robi si barwa sinawa, a sinawa pomieszana z bia daje kolor morski.
Rudawa z czarn - to ziele. Inne odcienie na podstawie tych zgadn atwo i
doj, z pomoc jakich mieszanin mona by je prawdopodobnie osign. Gdyby kto
jednak D robi prb i chcia te rzeczy bada w praktyce, ten by nie wiedzia,
jaka zachodzi rnica midzy natur czowieka i boga. e bg moe wiele
skadnikw zmiesza w jedno i t jedno znowu na wiele skadnikw rozoy, bo
i wie jak, i potrafi, a z ludzi nikt ani jednego, ani drugiego nie potrafi dzi
ani kiedykolwiek pniej.
Ot to wszystko, wtedy wyposaone w te cechy naturalne, E z koniecznoci
przyj wykonawca tego, co najpikniejsze i najlepsze w zjawiskach i
zdarzeniach, kiedy rodzi tego samowystarczalnego i najdoskonalszego boga
posugujc si przyczynami, ktre mu przy tym byy posuszne. Ale to, co dobre,
wprawia sam we wszystko, co powstawao. Dlatego te trzeba rozrnia dwie
postacie przyczyny: nieuchronn i bosk. I boskiej we wszystkim szuka, aby
posi ycie szczliwe, o ile zdolna jest do tego nasza w natura. A
nieuchronnej szuka ze wzgldu na tamte, rozumiejc, e bez tych nie mona
tamtych rzeczy, na ktrych nam powanie zaley, w odosobnieniu poj ani te
uchwyci, ani w jaki inny sposb wzi ich w siebie.
Kiedy tak teraz ley koo nas, jak koo cieli, materia przygotowany i
posortowany, a mianowicie te rne rodzaje przyczyn, z ktrych mamy wyprz
reszt naszej myli, wrmy znowu pokrtce do pocztku, pjdmy prdko do tego

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

27

miejsca, skdemy tutaj doszli, i prbujmy na zakoczenie nasadzi gow naszej


opowieci, dopasowan do tego, co przedtem.
Wic jak si na pocztku powiedziao, porzdku w tym nie byo, zatem bg
wszczepi w kady ywio proporcjonalno w stosunek kadego z nich do samego
siebie i w ich stosunki wzajemne, o ile to tylko byo moliwe, eby ktry
ywio by proporcjonalny i wspmierny z innymi. Bo wtedy aden taki nie by,
chyba tylko przypadkiem, ani te aden nie zasugiwa na nazwy dzisiejsze, a
mianowicie ognia i wody i tam dalej. Wszystko to naprzd uporzdkowa, a potem z
nich zestawi ten wszechwiat - jedn istot yw, zawierajc w sobie wszystkie
istoty ywe, miertelne i niemiertelne. Istot boskich sam sta si wykonawc, a
powstawanie miertelnych zleci do wykonania tym, ktrych sam zrodzi. Oni
poszli za jego przykadem, wzili niemiertelny pierwiastek duszy, potem j
miertelnym ciaem otoczyli i dali jej cae ciao jako wzek i dobudowali w nim
inny rodzaj duszy - miertelny - ktry ma w sobie stany straszne i nieuchronne:
najpierw rozkosz, najwiksz przynt dla za, potem przykroci, przed ktrymi
wszelkie dobro ucieka, a jeszcze zuchwao i strach, ktre bezmylnych rad
udzielaj, gniew, ktry perswazji nie sucha, nadziej, ktra atwo zawodzi,
zmysy, ktre nie myl, i mio, ktra do wszystkiego rce wyciga.
Wykoczyli to wszystko razem, jak konieczno wymagaa, i tak miertelny rd
zbudowali. Dlatego te, szanujc pierwiastek boski i nie chcc go splami, o ile
to nie byo nieodzownie konieczne, dali miertelnej czstce na mieszkanie
osobn, oddzielon okolic ciaa. Zbudowali przesmyk i granic pomidzy gow a
piersi, kadc pomidzy nie szyj, aby je rozdzieli. A w piersi i w tym, co
si tuowiem nazywa, kazali mieszka miertelnej czci duszy, i poniewa jedna
jej cz jest lepsza, a druga gorsza, wic tak rozplanowuj jam tuowia, eby
oddzieli apartamenty kobiece, a mska cz mieszkania eby bya osobno. Zatem
przepon w rodek pomidzy obie czci kad, aby je rozdzielaa. T cz
duszy, ktra ma w sobie mstwo i gniew, wic atwo w pasj wpada, osadzili
bliej gowy, midzy przepon a szyj, aby rozumu suchaa i razem z nim gwatem
hord poda poskramiaa, ile razy ta nie zechce dobrowolnie sucha rozkazu
myli idcej z Wysokiego Zamku. A serce, ten pocztek y i rdo krwi, ktra z
si po wszystkich czonkach obiega, w koszarach gwardii umiecili, aby w
chwili, gdy zawre gniew temperamentu, bo myl doniesie, e dzieje si koo nich
jaka robota niesprawiedliwa, ktra przychodzi z zewntrz, albo te prbuje jej
ktra z wewntrznych dz, aby si wtedy wszystko, co jest wraliwe w ciele,
szybko dowiedziao o tych zleceniach i grobach i eby si wtedy poddao i
usuchao rozumu i pozwolio w ten sposb rzdzi midzy nimi wszystkimi
temu, co najlepsze.
A na bicie serca w oczekiwaniu rzeczy strasznych i w momentach, kiedy si
budzi gniew, przewidujc, e cae takie zapalenie czci objtych gniewem bdzie
pochodzio od ognia, obmylili rodek zaradczy i wszczepili go w pier w postaci
puc. Te s przede wszystkim mikkie i bez krwi, a potem maj w rodku jamy
puste jak gbka, aby mogy przyjmowa powietrze i napj i przez to
chodziy i przynosiy wytchnienie i ulg w upaleniu. Dlatego i tchawic
wprowadzili do puc i serce oboyli pucami, jak po duszka, aby w chwili, gdy w
nim gniew dojdzie do szczytu, uderzao o materia podatny, eby si ochadzao,
nie mczyo si tak bardzo i mogo wicej sucha rozumu, podobnie jak i
temperament.
A t cz duszy, ktra pragnie pokarmw i napojw, i tego wszystkiego, czego
wymaga natura ciaa, t umiecili pomidzy przepon a granic, ktra biegnie
przez ppek - i w caym tym miejscu zbudowali jak gdyby b do karmienia ciaa.
I przywizali do niego t cz duszy, niby zwierz dzikie, ktre trzeba byo
przywiza i karmi, jeeli mia powsta jaki rd ludzki. eby si wic zawsze
paso u obu i eby mieszkao jak najdalej od kierownictwa i przez to jak
najmniej robio mu niepokojw i haasw i pozwalao temu, co najlepsze,
spokojnie myle o tym, co poyteczne dla wszystkich czci razem, z tego powodu
tam mu wyznaczyli mieszkanie. A wiedzieli, e ono miao nawet nie rozumie
rozumu, chociaby nawet zdolne byo do jakich spostrzee,
W jego naturze nie miao lee liczenie si z jakimikolwiek argumentami - ono
miao najbardziej ulega sugestii i widziade, i zjaw nocnych i dziennych. Wic
to wzi bg pod uwag, zatem wymyli i powiza z nim wtrob i wsadzi j do

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

28

jego mieszkania. Jest to ciao gste, gadkie, wiecce i sodkie, a ma w sobie


gorycz. Ona jest na to, aby si w niej sia myli leccych od rozumu odbijaa,
jak w lustrze, ktre przyjmuje ksztaty i pozwala oglda widziada. Wic eby
tym mierteln cz duszy straszya, kiedy swej przyrodzonej goryczy zayje,
przycinie j i grozi zacznie, i wszdzie domieszk kwasu podpuci. Wtedy
wtroba ciowe barwy pokazuje, ciga wszystko, zmarszczkami okrywa i
szorstkoci, a pat swj - naczynia i wrota - zgina i kurczy je, a one byy
proste; wrota zatyka i zamyka, przez co powoduje smutki i niepokj. A kiedy
znowu powiew agodnoci, idcy z rozumu, zacznie przeciwne widziada malowa i
spokj przynosi goryczy, bo ani styka si z materiaem sobie przeciwnym, ani
porusza go nie chce a jej przyrodzonej sodyczy w stosunku do niej zaywa,
wszystko w niej prostuje, agodzi i zwalnia t cz duszy, ktra przy wtrobie
mieszka, agodnoci i askawoci napenia. Ona ma teraz we nie rozrywk w sam
raz, bawi si tedy przepowiedniami. Nie ma przecie rozumu ani zastanowienia w
sobie. Ci, ktrzy nas zbudowali, pamitali o zleceniu ojca, on poleci zrobi
rd miertelny, ile monoci, jak najlepszy. Wic oni nawet i to, co w nas
liche, sprbowali naprawi, aby jednak jako tam prawdy dotykao, wic urzdzili
w nim wyroczni. Najlepszy dowd, e wieszczbiarstwo z gupot ludzk bg
poczy. Bo aden rozumny czowiek nie ma nic wsplnego z wieszczbiarstwem,
pochodzcym od boga i prawdziwym, chyba tylko we nie, kiedy wadza jego rozumu
jest skrpowana, albo skutkiem choroby, albo w niego bg wstpi i jakie
zboczenie wywoa. Dopiero na to trzeba rozumu, eby zrozumie, przypominajc
sobie, sowa wypowiedziane w natchnie wieszczym albo nawiedzeniu boym, we nie
lub na jawie, i co si pokazao w widzeniu, wszystko to rozebra na rozum, co to
waciwie oznacza i dla kogo - jakie przysze albo minione, albo obecne zo,
albo dobro. To nie jest rzecz czowieka obkanego, jak dugo w obkaniu trwa,
ocenia to, co mu si przywiduje, ani to, co z jego ust wychodzi. Dobrze si
mwi od dawna, e robi swoje i zna to, co swoje, i siebie samego, jedynie
tylko czowiek rozwany potrafi. Dlatego te i obyczaj wymaga, eby nad
wrbami, ktre bg w nawiedzeniu zsya, czuwaa i rozsdzaa je klasa prorokw.
Niektrzy ich samych nazywaj wieszczbiarzami, bo nie wiedz zgoa, e to s
wykadacze snw i wizyj, a nie wieszczbiarze, wic najsuszniej byoby nazywa
ich prorokami.
Wic dlatego taka jest natura wtroby i ona dlatego jest w tym miejscu, o
ktrym mwimy - ze wzgldu na wrby. Jeszcze za ycia kadego czowieka ona ma
oznaki wyraniejsze, a pozbawiona ycia robi si lepa i daje wrby zbyt
niejasne jak na to, eby co jasnego wskazyway.
Ssiadujcy z ni skadnik wntrznoci ma budow i miejsce po lewej stronie
ze wzgldu na wtrob. Aby j zawsze robi wiecc i czyst. Tak jak
przygotowana dla lustra i zawsze gotowa do uycia, leca obok niego gbka do
cierania. Dlatego te, jeli si skutkiem chorb ciaa utworz jakie
nieczystoci okoo wtroby, wszystkie je czyci rzadki materia ledziony, bo
jej tkanka jest porowata i bez krwi. Dlatego te wypeniony odpadkami
nieczystymi wielki wrzd wyrasta i znowu, kiedy si ciao oczyci, zmniejsza si
i wraca do dawnego stanu.
O duszy wiec, ile ona ma pierwiastka miertelnego, a ile boskiego, i gdzie i
w zwizku z czym i dlaczego one oba dostay osobne mieszkania, mwilimy, ale e
si prawd powiedziao, to moglibymy stanowczo utrzymywa tylko wtedy, gdyby
nam to bg potwierdzi. Ale emy powiedzieli to, co prawdopodobne, to
twierdzenie wypada nam zaryzykowa i teraz, i kiedy to jeszcze lepiej drugi raz
rozpatrzymy. Wic te i tak powiedzmy. A to, co nastpuje, przejdmy te w tym
sposobie. To byo to, jak powstaa reszta ciaa. Jej byoby najbardziej do
twarzy, gdyby bya zbudowana w ten sens.
e w nas bdzie rozpusta na punkcie napojw i pokarmw, xxxiii o tym
wiedzieli ci, ktrzy budowali nasz rd, i e przez akomstwo bdziemy spoywali
o wiele wicej ni w miar i ni potrzeba. eby wic skutkiem chorb szybka
mier nie przychodzia i niedokoczony rodzaj ludzki natychmiast nie wygin,
bogowie przewidujc to przydali nam brzuch jako zbiornik do przechowywania
nadmiaru napoju i jada i okrcili kiszki naokoo, aby pokarm, szybko
przechodzcy z jednego koca na drugi, nie zmusza zaraz ciaa do tego, eby
nowego pokarmu potrzebowa. Czowiek byby akomy i nienasycony, przez co

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

29

wszelka filozofia i suba Muzom byaby rodzajowi ludzkiemu obca - nie


suchaliby ludzie tego, co najbardziej boskie w nas.
A z komi i z miniami i z tym podobnym materiaem wszystkim tak si rzecz
miaa. Dla nich wszystkich pocztkiem jest powstanie szpiku. Bo wizy yciowe,
ktrymi dusza jest z ciaem zwizana, w nim si plcz i zakorzeniaj rodzaj
miertelny. Sam za szpik powsta z czego innego. Bo spord trjktw, tych
pierwszych, ktre byy prosie i mogy byy da najlepiej i najdokadniej ogie i
wod, i powietrze, i ziemi, te bg obdzieli, wybierajc kady z jego rodzaju i
wspmierne pomiesza z sob, mylc o zbiorowisku nasienia dla wszelkiego
rodzaju miertelnego, c i szpik z nich wykona. A potem posia w nim rne
rodzaje dusz i zaraz przy pierwszym podziale na tyle i takich rodzajw sam szpik
podzieli, ile rnych postaci i rodzajw miao z niego by. I t jego cz,
ktra miaa, jak gleba, mie w sobie boskie nasienie, wymodelowa ze wszystkich
stron na okrgo i t cz szpiku nazwa mzgiem. Po wykoczeniu kadej istoty
ywej naczynie okrywajce mzg miao by gow.
A t, ktra miaa zawiera pozosta i mierteln cz duszy, podzieli na
kawaki okrge i podune zarazem i wszystko nazwa rdzeniem. O nie, jakby o
kotwic, uczepi wizy caej duszy, obiegajce ju cae ciao, dookoa, l
zbudowa dla caego rdzenia okrycie kostne naokoo.
A ko zbudowa w ten sposb. Ziemi przesia na czysto i gadko, pomiesza i
utar j z rdzeniem, a potem wsadzi to do ognia i znowu do wody. Przenoszc go
w len sposb wiele razy do jednego i do drugiego, uczyni ten materia
nierozpuszczalnym w wodzie ani w ogniu. Uy go do ochrony mzgu i wytoczy
naokoo mzgu kul kostn, zostawiajc w niej wski otwr. I naokoo rdzenia
szyjowego oraz piersiowego wymodelowa z tego materiau krgi i ustawi je
szeregiem, jakby zawiasy, poczwszy od gowy przez ca dugo jamy tuowia. W
ten sposb, dbajc o ochron caego nasienia, zamkn je w takiej rurze z
materiau twardego jak kamie. Wprawi w ni stawy, uywszy do nich materiau
innego na przegrody, ze wzgldu na ruchy i zgicia. Co do materiau kostnego, to
bg uwaa, e on bdzie zanadto kruchy i za mao gitki, a kiedy si bdzie
przepala i znowu ozibia, to zacznie gni i prdko zepsuje nasienie zawarte w
rodku, wic dlatego tak urzdzi cigna i minie, e cignami wszystkie
czonki powiza - one si napinaj i zwalniaj, przez co si ciao moe okoo
staww zgina i prostowa". I przyda minie jako ochron przed upaami i
obron przed mrozami, a take w razie upadkw, eby suyy jako podcika
filcowa, ktra ciaom innym ustpuje mikko i agodnie, a ma w rodku ciep
wilgotno, ktra latem jako pot wychodzi i zwila ciao z zewntrz i chodu
caemu ciau dostarcza swoistego, a w zimie tym swoim ogniem w sam raz
przeciwdziaa mrozowi, ktry z zewntrz przychodzi i ciao naokoo opada. To
wzi pod uwag ten, ktry nas jak figurki z wosku lepi, wic z wod i z ogniem
ziemi pomiesza i zharmonizowa, a z kwanego i sonego ciasto zrobi i z nimi
pomiesza, i w ten sposb utworzy miso soczyste i mikkie. A materia cigien
zrobi z koci i niezakwaszonego misa. Jedna mieszanina z dwch skadnikw,
ktra ma wasnoci porednie. Uy do niej farby tej. Dlatego cigna dostay
natur bardziej zbit i mocniejsz ni minie, a miksz i bardziej wilgotn
ni koci.
cignami obwiza bg koci i rdze, powiza koci z sob wizadami, a
potem to wszystko oboy miniami od wierzchu. Ktre koci najwicej miay
duszy w sobie, na te najmniej misa pooy, a ktre najmniej, na te nakad
mini najwicej i co najgrubszych. Na poczeniach koci, o ile rozum nie
dyktowa, e koniecznie ich tam potrzeba, krtkie minie umieci, aby nie
przeszkadzay zgiciom i nie utrudniay ciaom przenoszenia si z miejsca na
miejsce - one by si wtedy rusza nie mogy. A gdyby tam znowu byo mini duo
i grubych, wielkie ich zway powodowayby sztywno, a przez to i niewraliwo
cia, zaczem musiaoby i ukrcenie pamici i otpienie duszy. Dlatego peno
mini na udach i goleniach, i okoo bioder, i na kociach ramienia i
przedramienia, i jakie lam inne mamy czci wolne od staww, i ktre koci nie
maj rozumu w rodku, bo jest mao duszy w szpiku, te wszystkie s okryte
miniami, a koci z rozumem w mniejszym stopniu. Chyba e gdzie jaki misie
sam dla siebie tak zbudowa ze wzgldu na spostrzeenia - jak na przykad jzyk.
Ale po wikszej czci jest tak, jak mwimy. Dlatego e z koniecznoci

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

30

powstajcy i wzrastajcy twr przyrody adn miar tego w sobie nie pogodzi:
grubych koci i duo misa, a rwnoczenie z tym: bystrej spostrzegawczoci. W
najwyszym stopniu znalazoby si to w budowie gowy, gdyby te dwie rzeczy
chciay i w parze i rodzaj ludzki miaby gow misist i cignist i mocn i
ycie dwa razy i wiele razy dusze i zdrowsze i bardziej beztroskie ni dzi.
Tymczasem wykonawcy, zajci przy naszym powstaniu, zastanawiali si, czy lepiej,
eby zrobi rd yjcy duej a gorszy, czy te yjcy krcej, i doszli wsplnie
do przekonania, e ze wszech miar kady powinien wybra raczej ycie krtkie a
lepsze, ni dusze a gorsze.
Dlatego ochronili gow cienk koci, a miniami i cignami nie; tym
bardziej e ona zgi nie ma. Tote zgodnie z tym wszystkim, na ciao mczyzny
nasadzona zostaa gowa bardziej spostrzegawcza i mdrzejsza, ale za to sabsza.
I cigna z tego powodu i w len sposb bg na wierzchu gowy umieci naokoo i
koo D szyi je oklei podobnie i wierzchoki szczki nimi przywiza pod spodem
twarzy. A inne po wszystkich czonkach rozsia, spajajc staw ze stawem.
A ustom naszym jako urzdzenie dali ci, co nas urzdzali, zby, jzyk i wargi ze
wzgldu na sprawy niezbdne i sprawy najlepsze. Tak dzi s usta wyposaone.
Wejcie do ust obmylili ze wzgldu na sprawy niezbdne, a wyjcie ze wzgldu na
rzeczy najlepsze. Bo niezbdne jest to wszystko, co wchodzi do rodka i daje
poywienie ciau, a strumie sw, ktry wypywa na zewntrz a sucha rozumu,
jest najpikniejszy i najlepszy ze wszystkich strumieni.
A gowy nie mona byo zostawi tak, eby wiecia go koci - ze wzgldu
na nieumiarkowane zmiany podczas pr roku w obu kierunkach, ani te lekko
patrze na to, eby bya caa osonita i tpa, i niewraliwa pod zwaami
mini. Ot z materiau misa wysuszonego zostaa oddzielona wiksza resztka,
jako upina, ktra si teraz nazywa skr. Ona si dziki wilgoci, panujcej
naokoo mzgu, zesza brzegami i obrastajc naokoo, przyodziaa ca gow. A
wilgo, podchodzca pod szwy, zwilya i zakleia skr na wierzchu gowy,
cigajc j lam niby na wzeek. A rnorodna posta szww powstaa pod wpywem
potgi obrotw i poywienia; zrobio si ich wicej, gdy te wicej ze sob
walczyy, a mniej, jeeli mniej.
I t ca skr naokoo podziurkowao bstwo ogniem. Poprzez te dziurki
zacza si wilgo wydobywa na zewntrz, i jej czci mokre i ciepe, o ile
byy czyste, ulatyway, a mieszanina o tym samym skadzie co skra, podnoszona
ruchem i wyrzucana na zewntrz, wycigaa si w dugie nitki - tak cienkie, jak
wskie byy otwory. Poniewa jednak bya powolna, wic odpychao j otaczajce
powietrze z powrotem do rodka pod skr, i ona si tam zakorzeniaa. W ten
sposb wytworzy si w skrze rd wosw, spokrewniony ze skr, bo te jak
rzemie, ale twardszy i gstszy skutkiem cinienia, ktre wywierao zimno na
kady wos oddalajcy si od skry i ochadzajcy si pod cinieniem.
W ten sposb twrca zrobi nasz gow wochat, posugujc si przyczynami
wymienionymi. Szo mu o to, eby wosy, zamiast misa, stanowiy okrycie i
ubezpieczenie okolicy mzgu lekkie i mogce latem i zim dawa cie i okrycie,
a nie przeszkadza w adnym stopniu wraliwoci.
A naokoo palcw ze splotu cigna, skry i koci, z tych trzech skadnikw
zrobi si jeden materia wysuszony, taka twarda skra, wykonana z pomoc tych
wspczynnikw, a najwiksz przyczyn bya myl o przyszoci i wzgld na to,
co miao by. e z mczyzn miay si urodzi kobiety i inne zwierzta, to
wiedzieli ci, ktrzy nas zbudowali, i wiedzieli, e wiele stworze do wielu
celw uycia paznokci bdzie potrzebowao. Dlatego zaraz przy powstawaniu ludzi
zaoyli tworzenie paznokci. Zatem w tym celu i z tych powodw zrobili tak, e
na kocach rk i ng wyrosa skra, wosy i paznokcie. Kiedy ju wszystkie
czci i czonki ywej istoty miertelnej byy zrose razem i wypadao jej z
koniecznoci mie ycie w ogniu i w powietrzu, i ona dlatego i pod wpywem tych
ywiow topniaa i miaa ich coraz mniej w sobie, bogowie zapobiegaj temu.
Natur, pokrewn naturze ludzkiej, zmieszali z innymi ideami i spostrzeeniami
tak, e powstaa inna istota ywa i tej daj ycie. Te dzisiaj kultywowane
drzewa i roliny i nasiona, ktre rolnicy wychowali, s u nas zadomowione przedtem istniay tylko rodzaje dzikie - one s starsze od rolin uprawnych.
Wic wszystko, co tylko ma ycie w sobie, najsuszniej powinno by si nazywa
istot yw. To, o czym teraz mwimy, ma w sobie trzeci posta duszy, ktr

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

31

naley umiejscowi midzy przepon a ppkiem. Ona nie ma rozumu, nie myli i nie
ma adnego swego zdania, ma tylko spostrzeenia przyjemne i przykre i podania.
Ona jest od pocztku do koca bierna, krci si tylko sama w sobie i okoo
siebie, ruch pochodzcy z zewntrz odpycha, wasnego ruchu uywa, ale
pochodzenie jej nie dao tego, eby moga dojrze co z wasnej natury i jako
to obrachowa. Wic yje i nie jest niczym innym ni istot yw, ale trwa na
miejscu i zakorzeniona tkwi, bo ruchu samodzielnego jest pozbawiona.
Te wic wszystkie rodzaje stworzyli potniejsi od nas dla nas sabszych jako
poywienie, zaczem i w samym naszym ciele powycinali kanay, jak si rowy
prowadzi w ogrodzie, aby je niejako strumie do niego napywajcy zrasza.
Naprzd wic przewody kryte pod zrostem skry z misem - takie dwie yy
grzbietowe poprowadzili w d - przewd podwjny, jak i ciao ma dwie strony
bliniaczo podobne: praw i lew. Uoyli je obok krgosupa, biorc w rodek
rdze rozrodczy, aby ten jak najbardziej buja i eby stamtd i na inne czci
dobroczynny strumie z gry spywa i zwila je rwnomiernie. Potem
rozszczepili yy okoo gowy i jedne pomidzy drugie w przeciwne strony
przepletli - jedne z prawej strony ciaa na lew, a drugie skierowali z lewej
strony na praw, eby zarazem powiza gow z ciaem - nie tylko za pomoc
skry. Gowa przecie nie bya na ciemieniu naokoo okryta cignami. A take i
na to, eby si stany pobudzenia, zwizane ze spostrzeeniami, z obu stron
rozchodziy po caym ciele.
Std za urzdzili rozprowadzanie cieczy w jaki taki sposb, ktry atwiej
potrafimy dojrze, jeeli si naprzd porozumiemy na tym punkcie, e kady
materia, zbudowany z czstek mniejszych, nie przepuszcza czstek wikszych, a
zbudowany z wikszych nie potrafi utrzyma i nic przepuci mniejszych. A ogie
ma czstki najmniejsze ze wszystkich. Dlatego przechodzi przez wod, ziemi i
powietrze i przez materiay z nich zoone i nic nie jest dla niego
nieprzepuszczalne. To samo trzeba sobie pomyle o naszym brzuchu, e kiedy do
niego wpadaj pokarmy i napoje, to on ich nie przepuszcza na zewntrz, ale
powietrza i ognia, poniewa maj czstki mniejsze ni te, z ktrych on sam si
skada, utrzyma w sobie nie moe. Ot tych ywiow uy bg celem
rozprowadzenia cieczy z brzucha do y. Uprzd sie z powietrza i z ognia tak
jak wicierze, ktra ma u wejcia dwa wpusty. Jeden z nich zrobi znowu
rozdwojony. Od tych wpustw rozpi jakby liny naokoo przez ca sie a do jej
kocw. Wewntrzn stron sieci zrobi ca z ognia, a wpusty i cz gwn z
powietrza. Wzi t sie i oboy ni wymodelowan istot yw w ten sposb.
Jeden z dwch wpustw woy w usta, a e by on podwjny, wic jeden przewd
przeprowadzi do puc wzdu arteryj, a drugi do brzucha obok arteryj. Drugi
wpust rozszczepi na dwoje i oba zakoczenia umocowa w przewodach nosowych,
zbiegajce si razem. Tak e kiedy drugi przewd prowadzcy do ust nie dziaa,
to przez ten napeniaj si wszystkie strumienie i tamtego te. A drug cz
wicierza rozpi we wntrzu naszego ciaa naokoo i tak zrobi, e to wszystko
wtedy raz mikko spywa do wpustw, ktre s z powietrza, a raz si wpusty
wzdymaj, a sie, poniewa ciao jest rzadkie, zanurzona w nim zwa si ku
rodkowi przez ciao, to znowu rozszerza si na zewntrz, a uwizione w jej
rodku promienie ognia id w jedn i w drug stron za prdem powietrza, i to
si dzieje nieustannie, jak dugo yje istota miertelna. To zjawisko ten, ktry
nazwy nadawa, oznaczy, powiemy, nazw wdechu i wydechu. Caa ta robota i ten
stan przypad naszemu ciau w udziale, aby zraszane i ochadzane mogo si
odywia i y. Bo kiedy oddech wchodzi do rodka i wychodzi na zewntrz, a za
nim biegnie ogie, wewntrznie z nim zwizany, unosi si w brzuchu na grze w t
i w tamt stron i jak tylko wejdzie, to pokarmy i napoje chwyta, topi je i na
drobne czci rozbiera i przez przewody, ktrymi sam wychodzi, przeprowadza je i
wylewa do y, jakby ze rda do kanaw, a strumienie y rozprowadza po
ciele, jak po wwozie grskim. Zobaczymy jeszcze raz stan oddychania, pod
wpywem jakich przyczyn on si taki zrobi, jaki jest obecnie. Ot tak.
Poniewa nie istnieje adna prnia, w ktr by mogo wstpi co, co si
porusza, a powietrze wychodzi z nas na zewntrz, wic to kademu ju jasne, e
nie w pustk, tylko e odpycha powietrze ssiadujce. A odpychane odpdza zawsze
to, ktre mu bliskie, i wedug tej koniecznoci wszystko si krci i wtacza si
do tego miejsca, z ktrego powietrze wyszo, wpada tam, wypenia przewody

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

32

powietrzne i biegnie za oddechem i wraz z nim. I to si dzieje wszystko


rwnoczenie, jakby si koo obracao. Dlatego e nie ma adnej prni. Dlatego
objto piersi i puc po wydechu wypenia si znowu powietrzem otaczajcym,
ktre przez porowate miso do rodka wnika i obiega naokoo pod cinieniem. A
kiedy powietrze znowu w odwrotnym kierunku przez ciao wychodzi, wpycha
powietrze wdychane z powrotem do otworu ust i do nozdrzy. A przyczyn pocztku
tego wszystkiego trzeba przyj t. Kada ywa istota ma w swym wntrzu we krwi
i w yach ciepo, jakby w niej byo jakie rdo ognia. I to, comy
przyrwnali do siatki wicierza i e jest przecignite przez rodek a cae
uplecione z ognia, a reszta, co na zewntrz, z powietrza. A trzeba si zgodzi,
e ciepo z natury rzeczy idzie na zewntrz, na swoje miejsce, do ywiou sobie
pokrewnego. A e istniej dwie drogi na zewntrz: jedna przez powierzchni
ciaa, a druga przez usta i nos, wic powietrze, chcc wyj pierwsz drog,
wywouje obrt koo drugiego wyjcia. Tutaj obracane powietrze, wpadajc do
ognia, ogrzewa si, a wychodzce ochadza si. Kiedy si tak ciepota zmienia i
powietrze koo drugiego wyjcia robi si cieplejsze, zwraca to ogrzane z
powrotem bardziej w tamt stron, lecc do swojego ywiou i wprawia w obrt to,
ktre jest po drugiej stronie. I to powietrze, ktre wci tego samego doznaje i
wci to samo oddaje, wytwarza koo wahajce si w ten sposb w t i tamt
stron pod wpywem jednego i drugiego, i tak powoduje powstawanie wdechu i
wydechu.
T drog naley dochodzi przyczyn i tego, co si dzieje przy
xxxvii
stawianiu baniek lekarskich, i przyczyn ykania, i praw cia rzucanych w gr i
biegncych po ziemi, i ktre dwiki wydaj si szybkie i powolne, wysokie i
niskie; one lec raz niezgodnie, bo nie s podobne do ruchu w nas, ktry pod ich
wpywem powstaje, a innym razem brzmi harmonijnie dziki podobiestwu. Bo
dwiki wolniejsze doganiaj koczce si ruchy wczeniej zaczte i szybsze,
kiedy one si ju do nich upodabniaj, one pniej doczaj si do nich i
pobudzaj je - doganiajc nie narzucaj innego ruchu i nie powoduj zamieszania,
tylko daj pocztek nowemu ruchowi wolniejszemu a podobnemu do tego szybszego,
ktry ustaje, i w ten sposb wywouj jedno wraenie, zmieszane z wysokiego i
niskiego. Std przyjemno dla gupich, a rado dla mdrych, bo to jest
naladowanie harmonii boskiej w ruchach miertelnych.
A wszelkie spywanie wd, a jeszcze i spadanie piorunw, a te
c przedziwne
zjawiska przycigania bursztynw i magnesw - w tym wszystkim nie ma nigdzie
adnego przycigania, ale poniewa adna prnia nic istnieje, wic te rzeczy
si w kko jedne na drugie cisn, rozkadaj si i wi znowu i zamieniaj ze
sob swoje siedliska i kade idzie do swego. Kto porzdnie szuka, temu si uka
rzeczy cudownie powizane tymi stanami, ktre si przeplataj
D i przenikaj
nawzajem.
Tak te i wciganie oddechu, od ktrego si ten tok myli zacz, xxxviii w
ten sposb i z tych powodw zachodzi, jak si to poprzednio powiedziao. Bo
ogie rozcina pokarmy i unosi si w gr we wntrzu ciaa i razem z oddechem
wychodzi, a kiedy unoszc si w gr wpada z brzucha do y, wypenia je,
czerpic stamtd czstki pocite, i dlatego to u wszystkich istot ywych po
caym ciele pyn strumienie pokarmu. wieo pocite czstki pochodz od istot
pokrewnych - jedne z owocw, drugie z zi, ktre nam bg wanie do tego celu z
ziemi wyprowadzi, aby nam suyy za poywienie. One maj kolory rnorodne
skutkiem zmieszania. Ale najwicej przewituje w nich barwa czerwona. T cech
naturaln wytwarza ogie, ktry tnie i odbija si w wilgotnoci. Dlatego barwa
soku pyncego w ciele ma wygld taki, jakimy przeszli. Nazywamy go krwi. To
jest ciecz odywcza dla misa i dla caego ciaa, skd si kada czstka
nawadnia i wypenia siedlisko tego, co ulega wyprnieniu. A sposb wypeniania
si i oprniania odbywa si tak, jak si we wszechwiecie odbywa ruch
wszystkich rzeczy, dziki ktremu wszystko, co pokrewne, biegnie do siebie
wci, dzieli i odsya kady nasz skadnik do postaci jemu pokrewnej, a
zawarto krwi, rozdrobniona w naszym wntrzu i objta jakby wszechwiatem - bo
taka jest budowa kadej istoty - musi naladowa ruch wszechwiata. Wic do
ywiou sobie pokrewnego leci kada z czstek rozdrobnionych wewntrz i wypenia
z powrotem miejsce w danej chwili oprnione. I jeli odchodzi wicej, ni
nadpywa, wszystko zaczyna marnie, a jeli mniej, to ronie. Wic w modej

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

33

budowie kadej ywej istoty, poniewa ona ma jeszcze nowe trjkty jakby z
surowych, pierwotnych ywiow, wic one mocno przystaj jedne do drugich i caa
masa ciaa jest delikatnej konsystencji, bo dopiero co si urodzia z rdzenia a
wykarmia si na mleku. Dlatego ona te trjkty, ktre ma w sobie, a ktre
przyszy z zewntrz, bo z nich si skadaj pokarmy i napoje, i to s trjkty
starsze od jej wasnych i sabsze, wic ona je pokonywa i rozcina swymi
trjktami nowymi i robi zwierz wielkim, karmic je wieloma istotami podobnymi.
Ale kiedy korze trjktw zmiknie, dlatego e w cigu wielu lat stoczy wiele
walk z wieloma innymi, wtedy ju nie moe rozcina na podobiestwo wasne
czstek pokarmu, ktre wchodz do rodka, natomiast czstki przychodzce z
zewntrz z atwoci rozkadaj czstki wasne. W ten sposb caa istota ywa
podupada i ginie, i ten stan nazywa si staroci.
W kocu, kiedy wizy, uczepione o trjkty rdzenia, ju puszcza zaczynaj,
rozlunione skutkiem pracy, zluniaj znowu wizy duszy, a ona "wyzwolona"
zgodnie ze sw natur z rozkosz wylatuje. Bo wszystko, co jest przeciw naturze,
jest bolesne, a wszystko, co si dzieje zgodnie z natur, przyjemne. I tak samo
mier od chorb i ran jest bolesna i gwatowna, a mier, ktra zgodnie z
natur na kocu przychodzi, ze staroci, jest najmniej bolesna ze wszystkich
rodzajw mierci i raczej przebiega przyjemnie ni przykro.
A skd si choroby bior, to chyba jasne i kademu. Poniewa bowiem s cztery
ywioy, z ktrych ciao si skada, a mianowicie ziemia, ogie, woda i
powietrze, wic ich nadmiar i niedostatek nienaturalny i przemieszczanie si ich
z waciwego na nie swoje miejsce, a tak samo, jeli ogie i inne ywioy, bo
jest ich wicej ni jeden, przyjmuj czstki nie odpowiadajce kademu z nich, i
wszelkie tym podobne rzeczy wywouj zaburzenia i choroby. Bo kiedy si przeciw
naturze wszystko robi i miejsce zmienia, wtedy si ogrzewa to, cokolwiek
przedtem chodo, a to, co suche, robi si na potem mokre i lekkie, i cikie, i
wszelkim moliwym przemianom ulega. Jedynie tylko wtedy, tak twierdzimy, gdy
jedno i to samo do tego samego wedug tego samego i w ten sam sposb i
proporcjonalnie przybywa i ubywa, moe to samo zosta sob i trwa w zdrowiu. A
cokolwiek w jakim wzgldzie temu uchybi, odchodzc na zewntrz, lub
przychodzc, to najprzerniejsze przemiany i choroby i niezmierzone zniszczenie
wywoa.
Poniewa istniej i drugorzdne zwizki naturalne, wic kto chce rozwaa,
temu si nasuwa drugie rozwaanie: chorb. Wobec tego, e z tych zwizkw skada
si rdze, ko, miso i cigno, a jeszcze i krew, chocia w innym sposobie,
ale z tego samego, wic inne choroby powstaj po wikszej czci tak jak te
przedtem, ale najwiksze choroby przychodz i s cikie w nastpujcych
okolicznociach. Kiedy powstawanie tych rzeczy przebiega w odwrotnym kierunku,
wtedy one si psuj. Bo w sposb naturalny minie i cigna robi si z krwi, a
cigno z wkien przez zrost, a minie z materiau skrzepego, ktry si
oddziela z wkien. A znowu od cigien i mini odchodzcy materia tgi i
tusty rwnoczenie przykleja minie do koci, a zarazem odywia ko naokoo
szpiku i powoduje jej wzrost. A ciecz przecedzona przez gsto koci,
najczystsza, zoona z trjktw najgadszych i najbardziej wieccych, spywa z
koci kroplami i odwil szpik. Jeeli si w ten sposb odbywa wszystko, to z
reguy panuje zdrowie - choroba za, kiedy na odwrt. Bo kiedy topice si miso
wyrzuca do y, co si stopio, wtedy krew, zawarta w yach wraz z powietrzem w
wielkiej obfitoci i rnorodnoci barw i goryczy i kwasw i soli, zawiera
jeszcze rne rodzaje ci i limf i rnych flegm. Wszystko to si wtedy
rozpada i psuje, i naprzd psuje sam krew, a ciau ju adnego poywienia nie
dostarcza, pynie tylko yami na wszystkie strony, nie ma ju zgoa porzdku
obrotw naturalnych, jedno drugiemu szkodzi, bo adne nic nie ma z drugiego,
atakuje wszystko, co w ciele zdrowe i co siedzi na swoim miejscu, niszczy to i
topi. Najstarsze czci misa, jeeli si stopi, s niestrawne i czerniej od
dawnego zapalenia, a e s cakiem przearte, wic s gorzkie i szkodz caemu
ciau, ktre jeszcze nie jest zepsute. Czasem, zamiast goryczy, kwas ma w sobie
ten czarny kolor, kiedy si gorycz bardziej rozcieczy. Czasem znowu gorycz
przesika krwi ma kolor wicej czerwony, a jak si do niej domiesza czer, to
zielonawy. A jeszcze bywa, e si ty kolor pomiesza z gorycz, kiedy si
stopi mode miso pod wpywem ognia okoo pomienia. Wspln nazw ci objli

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

34

to wszystko albo jacy lekarze, albo kto, kto umia patrze na wiele rzeczy i
to niepodobnych do siebie, a dojrze tkwicy w nich jeden rodzaj, nadajcy si
na nazw dla nich wszystkich. Z innych rodzajw ci, o ktrych si mwi, kada
dostaa osobn nazw wedug koloru. A limfa, ta z krwi, to jest pyn agodny,
ale ta z czarnej i z kwanej ci jest ostra, kiedy si pod wpywem ciepa
pomiesza ze sonoci. Taka nazywa si kwan flegm. A ta znowu wraz z
powietrzem wytopiona z modego i delikatnego misa, jak to si nasyci
powietrzem, a wilgo to obejmie naokoo, robi si banieczki - z osobna
niewidoczne, bo zbyt mae, ale wszystkie razem daj mas widoczn, bia. Barw
bia maj dlatego, e tworzy si piana. Zatem ten cay stop delikatnego misa
razem z powietrzem nazywamy bia flegm. Z flegmy wieo wytworzonej jest pyn
potu i ez, i co tam innego takiego ciao co dzie leje, kiedy si oczyszcza.
Wszystko to staje si narzdziem chorb, kiedy si krew nie napenia z pokarmw
i z napojw, jak natura wymaga, ale jej przybywa z powodw wprosi przeciwnych,
wbrew prawom natury. Kiedy choroby kady rodzaj misa rozpuszczaj, ale zostaj
nienaruszone ich pierwiastki, to jeszcze p biedy. Bo z atwoci moe wtedy
przyj polepszenie. Ale kiedy zachoruje to, co przymocowuje minie do koci, i
krew, oddzielajca si z wkien i cigien, kociom nie przynosi poywienia ani
mini do koci nie przykleja, ale z wieccej i gadkiej, i mocnej robi si
szorstka, sona i suchawa od zego odywiania, w tym stanie caa krew rozciera
si znowu pod minie i cigna i odstaje od koci, a minie trac korzenie i
cigna zostawiaj obnaone l pene sonoci. Doczaj si znowu do obiegu krwi
i powikszaj schorzenia, poprzednio omwione. To s cikie choroby ciaa, ale
jeszcze cisze bywaj od nich, kiedy ko skutkiem gsioci misa dosiatecznego
oddechu czerpa nie moe, rozgrzewa si pod wpywem zgnilizny i zepsuta
poywienia nie przyjmuje, tylko na odwrt sama si do niego c dostaje, roztarta.
Ono idzie do mini, a miso wpada do krwi i powoduje to, e wszystkie choroby
staj si ostrzejsze od tych przedtem. A najgorsza ze wszystkich choroba
przychodzi wtedy, kiedy rdze przez jaki niedobr albo jaki nadmiar zachoruje.
Wtedy przychodz choroby najwiksze i najbardziej miertelne. Wtedy cae
przyrodzenie ciaa z koniecznoci pynie w kierunku odwrotnym.
Powstawanie trzeciego rodzaju chorb trzeba sobie tumaczy trojako. Jedne
powstaj z powietrza, drugie z flegmy, a trzecie z ci. Bo kiedy puca, ktre
dostarczaj ciau powietrza, nie maj czystych przewodw, bo je pozatykay
cieki i tutaj powietrze nie dochodzi, a tam przychodzi go wicej, ni potrzeba,
wtedy czci, ktre nie dostaj ochody, zaczynaj gni, a gdzie indziej
powietrze gwatem si przez yy przeciska i razem je skrca, ciao topi i przy
samym jego rodku si zatrzymuje i u przepony. Na tym ile powietrze wywouje
czsto nieprzeliczone choroby, bolesne i poczone z obfitymi potami.
A nieraz z misa rozoonego w ciele robi si powietrze i, nie mogc wyj na
zewntrz, sprawia takie same mki jak te, ktre przychodz z zewntrz.
Najwiksze za, kiedy si umieci okoo cigien i tych yek tam, spowoduje
obrzmienie wizade i cigien przylegych, i w ten sposb zaczyna cign w
stron przeciwn ni one. Od tego wanie stanu zaburzenia napi harmonijnych
nazwano te choroby tcami i napiciami wstecznymi. Lekarstwo na nie te jest
przykre. Bo gorczki najlepiej lecz takie rzeczy.
A
biaa
flegma,
dlatego
e
w
niej
zostaje
ze
powietrze
zamknite w banieczkach, jeeli ono sobie nie znajdzie wyjcia na zewntrz
ciaa, jest agodniejsza, ale zawsze robi ciao pstrym, wywoujc na nim biae
liszaje i tym pokrewne schorzenia. Biaa flegma, jeeli si pomiesza z czarn
ci, a rozprzestrzeni si na obroty w gowie, ktre s najbardziej boskie, i
zacznie je przewraca, to jeli to zrobi we nie, jest agodniejsza. Ale jak si
rzuci na czowieka czuwajcego, trudniejsza z ni rada. Ta choroba jest natury
witej, wic najsuszniej si nazywa wit.
Regma za kwana i sona jest rdem wszystkich chorb kataralnych. A
poniewa s rne miejsca, w ktre ona spywa, wic te choroby dostay rne
nazwy. A wszystkie tak zwane zapalenia w cite powstaj skutkiem tego, e si
pali i ponie, a to wszystko przez . Ona, jeeli sobie zrobi wytchnienie na
zewntrz, to kipi i wyrzuca rne wrzody, a zamknita w rodku wywouje liczne
schorzenia zapalne. Najwiksze, kiedy si z czyst krwi pomiesza i wknom
popsuje ich porzdek. One s rozproszone we krwi, aby w niej bya zachowana

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

35

proporcja cienkoci i gruboci, eby krew pod wpywem ciepa jako pynna z
rzadkiego ciaa nie wypywaa, ani znowu, zbyt gsta, eby si nie robia
nieruchawa i nie obracaa si z trudnoci w yach. Ot wkna pilnuj
waciwego stosunku tych rzeczy - ju laka si wytworzya ich natura. Jeeliby
kto te wkna nawet w umarej krwi i na chodzie zebra razem, to rozpywa si
caa reszta krwi, a jak je zostawi, to pod wpywem zimna otaczajcego prdko
krzepn. Wic kiedy wkna, zawarte we krwi, maj tak zdolno, ", ktra z
natury jest star krwi i z powrotem z mini wtapia si do krwi, jeeli jest
ciepa i wilgotna i po trochu zrazu wpada, krzepnie jednak pod wpywem wkien,
a kiedy krzepnie i ostudza si gwatem, wyrabia mrz i dreszcze. A kiedy jej
napywa wicej, wtedy ona swoim gorcem przemaga wkna, kipi i rozrzuca je
nieporzdnie, i jeeli potrafi swoj przewag przeprowadzi a do koca, dociera
a do rdzenia, przepala i rozrywa wizy duszy, ktre tam s - niby cumy okrtu,
i wyzwala dusz. A jeeli jej jest mniej i ciao si opiera topieniu, wtedy ona,
pokonana, albo si po caym ciele rozchodzi, albo przez yy zeschnita do jamy
dolnej, albo do grnej, niby bieg z miasta, w ktrym rokosz powsta, wylatuje z
ciaa i robi biegunki i dyzenterie i wszystkie tego rodzaju schorzenia.
Ciao, ktre zachorowao najbardziej z nadmiaru ognia, wyrabia ustawiczne
zapalenia i gorczki, ktre z powietrza, to gorczki jednodniowe. Trzydniowe to
z wody, dlatego e woda jest bardziej ociaa od powietrza i ognia. A z ziemi,
poniewa ona ma czwart z rzdu, najwiksz z nich wszystkich ociao, wic
oczyszcza si w cztery razy duszych okresach czasu i robi gorczki
czterodniowe; pozby si ich trudno.
Ot choroby ciaa tak powstaj. A choroby psychiczne na tle stanu ciaa w
ten sposb. e chorob duszy jest brak rozumu to trzeba przyzna. A s dwa
rodzaje nierozumu: obkanie i gupota. Wic kade cierpienie, na ktre kto
zapada, czy to na jeden z tych stanw, czy na drugi, trzeba nazywa chorob. A
przesadne rozkosze i zgryzoty trzeba uwaa za najwiksze choroby dla duszy. Bo
czowiek oddany rozkoszom albo znajdujcy si w stanie wprost przeciwnym pod
wpywem zgryzoty pieszy si, eby jedno uchwyci nie w por, a drugiego
unikn, i ani dojrze niczego, ani usysze naleycie nie potrafi, wcieka si
tylko i zgoa wtedy nie umie kierowa si rozumem. Kto ma nasienia duo i ono mu
si w rdzeniu przelewa i tak ma natur jak drzewo, ktre nad miar duo owocw
wydaje, ten wiele za kadym razem mk znosi i wiele rozkoszy zdobywa, kiedy
poda, i w zwizku z tym podzi, ale wiksz cz ycia w obkaniu spdza
przez najwiksze rozkosze i zgryzoty i dusz ma chor i gupi dziki swojemu
ciau. Taki nie uchodzi za chorego, ale za charakter zy dobrowolnie.
A tymczasem rozpusta seksualna po wielkiej czci jest chorob duszy,
wywoana stanem jednego skadnika, ktry dlatego e koci s rzadkie, rozpywa
si po ciele i nasyca je wilgotnoci. I prawie wszystko, co si nazywa
rozwizoci i co si ludziom zarzuca w sposb obelywy, jakoby byli li
umylnie, to si im niesusznie zarzuca. Bo nikt nie jest zy umylnie. Tylko
skutkiem jakiej wadliwej konstytucji ciaa i przez niewaciwe wychowanie
czowiek zy staje si zym. Tego nikt nie lubi, a kademu moe si to
przydarzy niechccy. I na odwrt, jeeli chodzi o zgryzoty, to tak samo za
porednictwem ciaa dusza si wielkiego za nabawia. Bo gdziekolwiek soki z
kwanych i sonych flegm i soki gorzkie i ciowe po ciele bdz, a nie znajd
sobie odetchnienia na zewntrz, tylko zamknite w rodku mieszaj swj oddech do
obrotw duszy, & wywouj rnorodne schorzenia psychiczne, wicej i mniej, i
wiksze, i mniejsze. Dostaj si do trzech siedlisk duszy i zalenie od tego, do
ktrego si dostan, wywouj rne rodzaje zgryliwoci i przygnbienia i rne
postacie zuchwaoci i strachu, a take zej pamici i gupoty.
Oprcz tego, kiedy na takie ze konstytucje zaczn dziaa ze ustroje
pastwowe i mowy, ktre si w pastwie publicznie i prywatnie syszy, a oprcz
tego i nauczanie od dziecicych lat si doczy, ktre si zgoa nie przyczynia
do uleczenia tych rzeczy - to na tej drodze psujemy si wszyscy, ktrzy
jestemy li bez adnej zej woli z naszej strony, a tylko z dwch przyczyn. O
co zawsze wicej naley obwinia rodzicw ni dzieci i wychowawcw bardziej ni
wychowankw. A stara si, o ile kto moe, i za pomoc wychowania, i za pomoc
studiw i nauk za unikn, a jego przeciwiestwo osign.

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

36

Ale to ju jest inny rodzaj rozwaa. Natomiast odwrotn stron tego tematu,
zagadnienie, jak dba o ciao i o nastawienia duchowe i jakie przyczyny skadaj
si na ich zachowanie w caoci, to poda wypada i przystoi. Suszniej przecie
mwi o tym, co dobre, ni o tym, co ze. Wszystko, co dobre, jest pikne, a to,
co pikne, nie obejdzie si bez miary. Istota ywa te, jeeli ma by taka,
trzeba j przyj jako proporcjonaln. Jeli chodzi o proporcje, to dobrze
spostrzegamy i zestawiamy je cile, a najwikszych i najdoniolejszych nie
przemylamy, chocia je posiadamy. Jeeli chodzi o stany zdrowia i choroby, o
zalety i wady, to adna proporcja i dysproporcja nie ma wikszej wagi ni ta,
ktra zachodzi pomidzy sam dusz i ciaem samym. My wcale na to nie patrzymy i
nie zastanawiamy si nad tym, e gdy dusza mocna i ze wszech miar wielka jedzi
w postaci sabszej i mniejszej i kiedy znowu wprost przeciwnie dobior si ciao
i dusza, wtedy niepikna jest caa istota ywa. Bo jest nieproporcjonalna ze
wzgldu na proporcje najdoniolejsze. A przeciwnie zestrojona stanowi dla tego,
co umie patrze, widowisko najpikniejsze i najbardziej kochane. A jak ciao ma
nogi za dugie albo cierpi na jak inn dysproporcj, bo czego tam ma za duo,
wtedy i brzydkie jest przy robocie: mczy si bardzo i naciga i przez
niezgrabno upadki powoduje i staje si powodem niezliczonych nieszcz dla
siebie samego. To samo trzeba sobie pomyle i o tej caoci zoonej, ktr
nazywamy istot yw, e gdy w niej silniejsza od ciaa gniewem si wielkim
unosi, wtedy nim caym wstrzsa i chorobami je od wewntrz napenia, a kiedy si
do jakich nauk albo bada gorliwie wemie, nadwera ciao, a kiedy si
nauczaniem albo zaartymi dyskusjami publicznymi i prywatnymi zajmie i wda si w
spory i w sprzeczki, wtedy ciao ogniem przepala i wyniszcza i nacieczenia
ciga, a lak zwanych lekarzy przewanie w bd wprowadza, bo oni przez ni
skadaj win na czynniki niewinne. A kiedy si znowu ciao urodzi ogromne i
mocniejsze ni dusza i poczy si z maym i sabym rozumem - wtedy, poniewa w
ludziach s z natury dwa rodzaje poda: ludzie maj ciao, wic podaj
jada, a e maj pierwiastek najbardziej boski ze wszystkiego, co w nas, wic
podaj rozumu - zatem poruszenia strony mocniejszej przewaaj i powikszaj
to, co jest ich. A co naley do duszy, to robi guchym i gupim, i bez pamici,
i wywouj w czowieku chorob najwiksz: gupot. Jedyny ratunek dla jednego i
dla drugiego: adnych ruchw duszy bez ruchw ciaa ani ruchw ciaa bez duszy aby si jedno przeciw drugiemu ostao i eby nabray si rwnych i zdrowia. Wic
ktokolwiek si zajmuje matematyk albo si oddaje jakiej innej cikiej pracy
umysowej, ten niech i ruchu ciaa pilnuje, niech uprawia gimnastyk. A znowu,
kto gorliwie ciao ksztaci, niech o pracy umysowej pamita i niech si zajmuje
przy tym muzyk i wszelkim umiowaniem mdroci, jeeli si ma susznie nazywa
i piknym, i dobrym.
Tak samo te naley dba o obie czci, naladujc posta wszechwiata. Bo
ciao pod wpywem lego, co w nie wchodzi, pali si w rodku i ochadza, a znowu
pod wpywem czynnikw zewntrznych wysusza si i zwila i doznaje stanw, ktre
za tym id pod wpywem tych obu ruchw. Wic gdy kto trwa w spokoju, a potem
ciao odda ruchom, wtedy ono ulegnie i zginie. Ale jeeli kto naladuje t,
ktrmy nazwali karmicielk i piastunk wszechrzeczy, i swego ciaa nigdy nie
zostawia w spokoju, ale je do ruchw zmusza i zawsze mu jakie wstrznienia
zadaje oglne i chroni je zgodnie z natur od zmian wewntrznych i zewntrznych
i wstrzsajc je w sposb umiarkowany wprowadzi we waciwy stosunek wzajemny
stany, ktre po ciele chodz, i czci jego wedle pokrewiestw, jak si to
przedtem mwio o wszechwiecie, ten nie pooy wrogich pierwiastkw obok
siebie, aby wszczynay wojny w ciele i choroby, a przyjazne skadniki pooone
obok siebie wytworz zdrowie.
A spord ruchw ruch samodzielnie wywoany w sobie samym m jest najlepszy.
Bo jest najbardziej pokrewny ruchowi umysowemu i ruchowi wszechwiata. A ruch
pod wpywem cudzym jest gorszy. A najgorszy, jeeli ciao ley spokojnie, a co
innego porusza je czciami. Dlatego spord oczyszcze i restytucyj ciaa
najlepsza odbywa si z pomoc wicze gimnastycznych. Na drugim miejscu z pomoc
hutania - czy to na okrtach, czy jakkolwiek inaczej - wozi si czowieka bez
trudu. A trzecia posta ruchu, nieraz bardzo poyteczna, kiedy si musi, ale
poza tym adn miar nie do przyjcia dla czowieka, ktry ma rozum, to jest

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

37

medyczne przeczyszczenie za pomoc lekarstw. Bo schorze, ktre nie s bardzo


niebezpieczne, nie trzeba drani lekarstwami.
Caa struktura chorb w pewien sposb odpowiada naturze istot ywych.
Przecie i kompleks chorb ma swoje czasy oznaczone w yciu, czy to chodzi o
cay gatunek, czy o istot yw sam dla siebie. Kada ma przy urodzeniu
wyznaczone ycie, poza tym, co jej si przydarzy z koniecznoci. Bo przecie
trjkty kadej istoty c ywej ju od samego pocztku s takie, e potrafi
wystarczy tylko na pewien czas i poza ten kres nikt y nie potrafi. Wic tak
samo ma si rzecz z tworzeniem si chorb. Jeeli im kto wbrew przeznaczonemu
terminowi czasu przeszkadza lekarstwami, to lubi si z maych chorb robi
wielkie i z nielicznych liczne. Dlatego wszelkimi takimi rzeczami trzeba
kierowa jak dziemi, przez odpowiednie sposoby ycia, jeeli kto ma na to
czas, a nie budzi licha lekarstwami. Zatem o caoci istoty ywej i o jej
czci cielesnej, w jaki sposb j wychowywa i jak wychowywa siebie samego,
aby y w jak najwikszej zgodzie z rozumem, niech te sowa wystarcz.
Oczywicie, e to, co ma wychowywa, musi by jeszcze przedtem wedug si
przygotowane tak, eby byo jak najpikniejsze i najlepsze do tego wychowywania.
eby si o tym wypowiedzie wyczerpujco, trzeba by napisa osobne dzieo samo
dla siebie. Ale tak, mimochodem, idc za tym, co przedtem, mgby kto nie od
rzeczy w ten sposb rozwaa i mwi dalej.
Jakemy to nieraz mwili, e trzy rodzaje duszy w trzech miejscach w nas
mieszkaj i kada z nich ma swoje poruszenia, tak samo i teraz jak najkrcej
powiedzie trzeba, e ta cz duszy, ktra w bezczynnoci i trwa, i swoich
ruchw nie wykonywa, musi by z koniecznoci najsabsza, a najtsza bdzie ta,
ktra si gimnastykuje. Dlatego trzeba pilnowa, eby kada cz miaa ruchy
proporcjonalne do innych. A o najwyszej czstce naszej duszy trzeba sobie tak
pomyle, e kademu z nas dal j bg jako ducha. To jest to, co mieszka w nas,
jak mwimy, na szczycie ciaa i podnosi nas z ziemi do pokrewiestwa z
niebianami, bo nie wydaa nas ziemia, jak roliny, tylko z nieba jestemy mwic najsuszniej. Bo tam, skd pocztek wzia nasza dusza, bstwo nasz
gow i korze zaszczepio i prost postaw nadaje caemu ciau. Wic kto jest
cay oddany dzom i sporom i wiele si i trudu w to kadzie, w tym musz tkwi
same tylko mniemania miertelne i w ogle, o ile to tylko moliwe, eby by
miertelnym, takiemu czowiekowi na niczym do tego celu nie zbywa, bo on si
stara, eby urosa jego czstka miertelna. A ten, ktry wiedz ukocha
arliwie i powanie si trudzi szukajc prawdy i najwicej to w sobie wiczy,
ten myli ma niemiertelne i boskie. Jeeli prawdy dosignie - musi chyba tak
by - o ile natura ludzka moe mie w sobie niemiertelno, jemu do tego celu
na niczym nic zbywa. A e zawsze suy temu, co boskie, i ma w sobie ducha
uporzdkowanego naleycie, ktry z nim mieszka, wic osobliwie musi by
szczliwy. A suba dla kadego w kadym razie jedna: kada cz duszy
eby miaa waciwe sobie poywienie i ruch. To im trzeba odda. A pierwiastek
boski w nas ma ruchy pokrewne mylom i obrotom wszechwiata. Za tymi powinien
i kady i nasze obiegi w gowie, popsute w zwizku z powstawaniem, prostowa
przez zapoznawanie si z harmoniami i obrotami wszechwiata, upodobni podmiot
mylcy do przedmiotu myli wedug jego dawnej natury, a upodobniwszy osign
cel ycia najlepszego, jakie bogowie ludziom zadali na teraz i na potem.
I tak tedy nasze zadanie, dane nam na pocztku, eby opowiedzie o
wszechwiecie a do powstania czowieka, zdaje si, e ju jest prawie
ukoczone. Bo jak powstay inne ywe istoty, o tym wystarczy wspomnie pokrtce;
nie ma adnej potrzeby rozwodzi si nad tym dugo. W ten sposb mgby kto
uwaa, e zachowa lepsz proporcj w odniesieniu do tych tematw. Wic w tym
sposobie niech ta rzecz bdzie powiedziana. Ci mczyni, ktrzy powstali, ale
byli
tchrzliwi
i
niesprawiedliwie
przeszli
ycie,
wedle
wszelkiego
prawdopodobiestwa przerodzili si w kobiety n przy drugim przyjciu na wiat. I
w tym czasie bogowie z tego powodu stworzyli mio, ktra dy do obcowania
dwch pci. Zbudowali istot yw, ktra ma dusz - jedn tak istot w nas, a
drug w kobietach, a w ten sposb zrobili jedn i drug. Przewd dla napojw
tam, gdzie on przyjmuje i wyrzuca pod cinieniem powietrza napj, ktry
przyszed przez puca pod nerki do pcherza, poczyli otworem z rdzeniem, ktry
idzie z gowy przez szyj i przez stos pacierzowy. Mymy go poprzednio nazywali

KRAINA LOGOS
www.logos.amor.pl

38

nasieniem. Rdze, poniewa ma dusz w sobie i nabiera powietrza, budzi tam,


gdzie powietrze wcign, dz yciodajnego wytrysku i wywouje w czowieku
mio, ktra zmierza do podzenia. Dlatego u mczyzn organy wstydliwe s
nieposuszne i samowolne, jak zwierz, ktre nie ulega rozumowi, a dgane
ocieniem dzy wszystko opanowa prbuje. U kobiet znowu s pochwy i macice c
tak zwane z tego samego powodu. To jest ukryte w ciele zwierz, ktre chce
rodzi dzieci. Kiedy w okresie dojrzaoci dugi czas owocw nie wydaje, cierpi
i gniewa si. Bdzi po caym ciele, zatyka przewody powietrzne, odetchn nie
daje, w kopoty najgorsze wpdza i wszelkiego rodzaju inne choroby powoduje,
pokd jednej i drugiej pci dza i mio do tego nie skoni, eby, jak drzewa,
owoc wyday, a potem go zerway. One wtedy, jak do ziemi urodzajnej, do macicy
niewidzialne dla swej maoci i niedoksztacone istoty ywe zasiewaj i
rozdzielaj je na nowo. Potem tak istot wyywi we wntrzu, eby tam urosa i
bya dua, a potem j na wiato wyprowadz i oto j wykoczyli: powstaa.
Kobiety wic i caa pe eska w ten sposb powstaa. A rd ptakw
przeksztaci si, wydajc pira, zamiast wosw z mczyzn nie zych, ale z
lekkich i zajmujcych si natur rzeczy nadziemskich, ktrzy jednak uwaali, e
najmocniejsze dowody w tej dziedzinie zdobywa si za pomoc spostrzee
wzrokowych. Tacy byli naiwni.
A zwierzta czworonone wyszy z tych, ktrzy si zgoa nie zajmowali
filozofi i nie mieli adnego spojrzenia na natur wszechwiata, bo nigdy si
nie posugiwali obrotami w gowie, a suchali tych czci duszy, ktre w okolicy
piersi mieszkaj. Dziki takiemu postpowaniu przednie koczyny i gowy, cice
ku ziemi przez pokrewiestwo z ni, na ziemi oparli, a dugie dostali gowy i
rnorodne, zalenie od tego, jak pod wpywem gnunoci pozgniatay si obiegi
kadego. Ich rd czworonony i wielonony z tej si wyrodzi przyczyny; bg
podstawi wicej punktw podparcia tym, ktrzy rozumu mieli mniej, aby wicej po
ziemi azili. A najgupsze spord nich i w ogle cae ciao rozcigajce na
ziemi, poniewa im ju na nic ng nie byo trzeba, stworzyli bez ng, aby si
czogay. Czwarty rodzaj, zwierzt wodnych, wyrodzi si z najbardziej
bezrozumnych i najgupszych, ktrych ci, co przemodelowa dokonywali, ju nie
uwaali za godnych czystego oddechu, bo dusze mieli nieczyste od wszelakich
nieprawoci. Wic zamiast oddychania cienkim i czystym powietrzem zostawili im
oddychanie mtn i gbok wod. Std pochodzi nard ryb i ostryg, i wszystkich
zwierzt yjcych w wodzie. Poniewa to byy istoty najgupsze, wic za kar
dostay mieszkania najgorsze. W ten sposb tedy wszystkie wwczas i dzi
przemieniaj si istoty ywe jedne w drugie. Przemieniaj si zalenie od tego,
czy rozum i gupot trac, czy zyskuj.
Tak tedy powiedzmy, e teraz ju si skoczya nasza opowie o
wszechwiecie. miertelne i niemiertelne istoty ywe ma w sobie i napeniony
jest nimi ten wiat, istota ywa, widzialna, widzialne rzeczy obejmujca, obraz
swojego
twrcy,
bg
dostrzegalny
zmysami,
najwikszy
i
najlepszy
i
najpikniejszy i najdoskonalszy - sta si ten jeden wszechwiat i jest
jednorodzony.

K O N I E C

You might also like