You are on page 1of 16

Wrd nocnej ciszy

Wrd nocnej ciszy gos si rozchodzi, Wstacie pasterze, Bg si wam rodzi! Czym prdzej si wybierajcie, Do Betlejem pospieszajcie, przywita Pana. Poszli, znaleli Dziecitko w obie Wszystkimi znaki danymi sobie. Jako Bogu cze Mu dali, A witajc zawoali z wielkiej radoci. Ach. Witaj, Zbawco z dawna dany, Cztery tysice lat wygldany! Na Ciebie krle, prorocy czekali, A Ty tej nocy nam si objawi. I my czekamy na Ciebie, Pana, A skoro przyjdziesz na gos kapana, Padniemy na twarz przed Tob, Wierzc, e jest pod osob chleba i wina.

Z narodzenia Pana

Z narodzenia Pana dzie dzi wesoy. Wypiewuj chwa Bogu ywioy. Rado ludzi wszdzie synie, Anio budzi przy dolinie Pasterzw, co pali pod borem woy. Wypada wrd nocy ogie z oboku, Dumaj pasterze w takim widoku. Kady pyta: co si dzieje? Czy nie wita? Czy nie dnieje? Skd tu una bije, tak mia oku?! Skoro pastuszkowie gos usyszeli, Zaraz do Betlejem prosto bieeli. Tam witali w obie Pana, Poklkali na kolana I oddali dary, co z sob wzili.

Cicha noc

Cicha noc, wita noc, Pokj niesie ludziom wszem. A u obka Matka wita Czuwa sama umiechnita, Nad Dziecitka snem, Nad Dziecitka snem. Cicha noc, wita noc, Pastuszkowie od swych trzd Biegn wielce zadziwieni, Za anielskim gosem pieni, Gdzie si speni cud, Gdzie si speni cud. Cicha noc, wita noc, Narodzony Boy Syn. Pan wielkiego majestatu, Niesie dzi caemu wiatu Odkupienie win, Odkupienie win. Cicha noc, wita noc, Jaki w tobie dzisiaj cud, W Betlejem Dziecina wita Wznosi w gr swe rczta Bogosawi lud, Bogosawi lud.

Bg si rodzi

Bg si rodzi, moc truchleje, Pan niebiosw obnaony! Ogie krzepnie, blask ciemnieje, Ma granice Nieskoczony. Wzgardzony, okryty chwa, miertelny Krl nad wiekami! A Sowo Ciaem si stao I mieszkao midzy nami. C masz, niebo, nad ziemiany? Bg porzuci szczcie Swoje, Wszed midzy lud ukochany, Dzielc z nim trudy i znoje. Niemao cierpia, niemao, emy byli winni sami, A Sowo... W ndznej szopie urodzony, b Mu za kolebk dano! C jest czym by otoczony?

Bydo, pasterze i siano. Ubodzy, was to spotkao Wita Go przed bogaczami! A Sowo... Potem krlowie widziani Cisn si midzy prostot, Niosc dary Panu w dani: Mirr, kadzido i zoto. Bstwo to razem zmieszao Z wieniaczymi ofiarami. A Sowo... Podnie rk, Boe Dzieci, Bogosaw Ojczyzn mi! W dobrych radach, w dobrym bycie Wspieraj jej si sw si. aj Dom nasz i majtno ca, I wszystkie wioski z miastami. A Sowo...

Dzisiaj w Betlejem

Dzisiaj w Betlejem, Dzisiaj w Betlejem Wesoa nowina, e Panna czysta, e Panna czysta Porodzia Syna. Chrystus si rodzi, Nas oswobodzi, Anieli graj, Krle witaj, Pasterze piewaj, Bydlta klkaj, Cuda, cuda ogaszaj! Maryja Panna, Maryja Panna Dziecitko piastuje. I Jzef wity, I Jzef wity Ono pielgnuje. Chrystus si rodzi...

Cho w stajeneczce, Cho w stajeneczce Panna Syna rodzi, Przecie On wkrtce, Przecie On wkrtce Ludzi oswobodzi. Chrystus si rodzi... I Trzej Krlowie, I Trzej Krlowie Od wschodu przybyli I dary Panu I dary Panu Kosztowne zoyli Chrystus si rodzi... Pjdmy te i my, jdmy Pjdmy te i my Przywita Jezusa. Krla nad krlmi, Krla nad krlmi Uwielbi Chrystusa. Chrystus si rodzi...

Gdy si Chrystus rodzi

Gdy si Chrystus rodzi I na wiat przychodzi. Ciemna noc w jasnoci Promienistej brodzi. Anioowie si raduj, Pod niebiosy wypiewuj: Gloria, Goria, Gloria, In excelsis Deo! Mwi do pasterzy, Ktrzy trzd swych strzegli, Aby do Betlejem Czym prdzej pobiegli. Bo si narodzi Zbawiciel, Wszego wiata odkupiciel. Gloria, Goria, Gloria, In excelsis Deo!

O, niebieskie duchy I posowie nieba, Powiedzcie wyraniej, Co nam czyni trzeba, Bo my nic nie pojmujemy, Ledwo od strachu yjemy. Gloria, Goria, Gloria, In excelsis Deo! Idcie do Betlejem, Gdzie Dzieci zoone, W pieluszki powite, W obie pooone. Oddajcie Mu Pokon boski, On osodzi wasze troski. Gloria, Goria, Gloria, In excelsis Deo!

Gdy liczna Panna

Gdy liczna Panna Syna koysaa, Z wielkim weselem tak Jemu piewa piewaa. Li li li li laj, moje Dzieciteczko, Li li li li laj, liczne Paniteczko. Wszystko stworzenie piewaj Panu swemu, Pom w radoci wielkiej sercu memu. Li li li li laj, wielki Krlewicu, Li li li li laj, niebieski dziedzicu! Sypcie si z nieba, liczni anioowie, piewajcie Panu, niebiescy duchowie: Li li li li laj, mj wonny kwiateczku, Li li li li laj, w ubogim obeczku. Cicho wietrzyku, cicho poudniowy, Cicho powiewaj, niech pi Panicz nowy, Li li li li laj, mj wdziczny Synaczku, Li li li li laj, miluchny Robaczku.

Lulaje Jezuniu

Lulaje Jezuniu, moja pereko, Lulaj, ulubione me piecideko. Lulaje Jezuniu, lulaje, lulaj, A Ty Go, Matulu, w paczu utulaj. Zamknije znuone paczem powieczki, Utule zemdlone kaniem usteczki. Lulaje Jezuniu, lulaje, lulaj, A Ty Go, Matulu, w paczu utulaj. Lulaje pikniuchny mj anioeczku, Lulaje wdziczniuchny wiata kwiateczku. Lulaje Jezuniu, lulaje, lulaj, A Ty Go, Matulu, w paczu utulaj.

Pjdmy wszyscy do stajenki

Pjdmy wszyscy do stajenki, Do Jezusa i Panienki, Powitajmy Malekiego I Maryj, Matk Jego. Witaj Jezu ukochany, Od patriarchw czekany, Od prorokw ogoszony, Od narodw upragniony. Witaj, Dziecineczko w obie, Wyznajemy Boga w Tobie, Co si narodzi tej nocy, By nas wyrwa z czarta mocy. Witaj, Jezu nam zjawiony, Witaj dwakro narodzony, Raz z Ojca przed wiekw wiekiem, A teraz z Matki czowiekiem. Kt to sysza takie dziwy? Ty czowiek i Bg prawdziwy, Ty czysz w Boskiej Osobie Dwie natury rne sobie.

Przybieeli do Betlejem

Przybieeli do Betlejem pasterze Grajc skocznie Dzieciteczku na lirze. Chwaa na wysokoci, Chwaa na wysokoci, A pokj na ziemi. Oddawali swa ukony w pokorze Tobie z serca ochotnego, o Boe! Chwaa na wysokoci, Chwaa na wysokoci, A pokj na ziemi. Anio Paski sam ogosi te dziwy, Ktrych oni nie syszeli jak ywi. Chwaa na wysokoci, Chwaa na wysokoci, A pokj na ziemi. Dziwili si napowietrznej muzyce I myleli, co to bdzie za Dzieci? Chwaa na wysokoci,

Chwaa na wysokoci, A pokj na ziemi. Ktremu si w i osio kaniaj Trzej krlowie podarunki oddaj. Chwaa na wysokoci, Chwaa na wysokoci, A pokj na ziemi. I anieli gromadami pilnuj, Panna czysta wraz z Jzefem piastuj. Chwaa na wysokoci, Chwaa na wysokoci, A pokj na ziemi. Poznali go Mesyjaszem by prawym, Narodzonym dzisiaj Panem askawym. Chwaa na wysokoci, Chwaa na wysokoci, A pokj na ziemi.

W obie ley

W obie ley, kt pobiey Koldowa Maemu Jezusowi Chrystusowi Dzi nam narodzonemu. Pastuszkowie przybywajcie, Jemu wdzicznie przygrywajcie Jako Panu naszemu. My za sami z piosneczkami Za wami pospieszymy, A tak tego Malekiego Niech wszyscy zobaczymy, Jak ubogo narodzony, Pacze w stajni pooony, Wic Go dzi ucieszymy.

Naprzd tedy niechaj wszdy Zabrzmi wiat w wesooci, e posany nam jest dany Emanuel w niskoci. Jego tedy przywitajmy, Z anioami zapiewajmy: Chwaa na w wysokoci! Witaj Panie! C si stanie e rozkosze niebieskie Opucie a zstpie Na te niskoci ziemskie? Mio moja to sprawia, By czowieka wywyszya Pod nieba empirejskie.

Tryumfy Krla Niebieskiego

Tryumfy Krla Niebieskiego Zstpiy z nieba wysokiego. Pobudziy pasterzw, Dobytku swego strw piewaniem, piewaniem, piewaniem. Chwaa bd Bogu w wysokoci, A ludziom pokj na niskoci. Narodzi si Zbawiciel, Dusz ludzkich Odkupiciel Na ziemi, na ziemi, na ziemi. Zrodzia Maryja Dziewica Wiecznego Boga bez rodzica, By nas z pieka wybawi, A w niebieskich postawi Paacach, paacach, paacach. Pasterze w podziwieniu staj, Tryumfu przyczyn badaj, Co si nowego dzieje,

e tak wiato janieje ak Nie wiedzc, nie wiedzc, nie wiedzc. e to Bg, gdy si dowiedzieli, Swej trzody w polu odbieeli, pieszc na powitanie Do Betlejemskiej stajni Dziecitka, Dziecitka, Dziecitka. Niebieskim wiatem owieceni, Pokornie przed nim unieni, Bogiem Go by prawdziwym Z serca afektem ywym Wyznaj, wyznaj, wyznaj. I ktre mieli z sob dary Dziecitku daj na ofiary: Przyjmij, o Narodzony Nas i dar przyniesiony Z ochot, z ochot, z ochot.

Mdrcy wiata

Mdrcy wiata, monarchowie, Gdzie spiesznie dycie? Powiedzcie nam trzej krlowie, Chcecie widzie Dzieci? Ono w obie nie ma tronu I bera nie dziery, A proroctwo Jego zgonu Ju si w wiecie szerzy. Mdrcy wiata, zo okrutna Dzieci przeladuje Wie to straszna, wie to smutna Herod spisek knuje. Nic monarchw nie odstrasza Ku Betlejem spiesz, Gwiazda Zbawc im ogasza, Nadziej si ciesz.

Przed Maryj staj spoem, Nios Panu dary. Przed Jezusem bij czoem, Skadaj ofiary. daj Trzykro szczliwi krlowie, Kt wam nie zazdroci? C my damy, kto nam powie, Paajc z mioci? Tak, jak ka nam kapani, Damy dar troisty: Mody, prac niosc w dani, I ar serca czysty. To kadzido, mirr, zoto Niesiem, Jezu szczerze szczerze, Co dajemy Ci z ochot, Od nas przyjm w ofierze.

Anio pasterzom mwi

Anio pasterzom mwi: Chrystus si wam narodzi W Betlejem, nie bardzo podym miecie. Narodzi si w ubstwie Pan wszego stworzenia. Chcc si dowiedzie tego Poselstwa wesoego, Bieeli do Betlejem skwapliwie. Znaleli dzieci w obie, Maryj z Jzefem. Taki Pan chway wielkiej, Uniy si Wysoki, Paacu kosztownego adnego Nie mia zbudowanego Pan waszego stworzenia. O dziwne narodzenie, Nigdy niewysawione!

Pocza Panna Syna w czystoci, Porodzia w caoci Paniestwa swojego. Ju si ono spenio, Co pod figur byo: Arona rdka ona zielona Staa si nam kwitnca I owoc rodzca. Suchajcie Boga Ojca, Jako wam Go zaleca: Ten ci jest Syn najmilszy, jedyny, W raju wam obiecany, Tego wy suchajcie. Bogu bd cze i chwaa, Ktra by nie ustaa, Jako Ojcu, tak i Jego Synowi I Switemu Duchowi, W Trjcy jedynemu.

Do szopy

Do szopy, hej pasterze, Do Szopy, bo tam cud! Syn Boy w obie ley, By zbawi ludzki rd. piewajcie Anioowie, Pasterze, grajcie Mu. Kaniajcie si Krlowie, Nie budcie Go ze snu. Padnijmy na kolana, To Dzieci to nasz Bg, Witajmy swego Pana; Wdzicznoci zmy dug. piewajcie... O Boe niepojty, kto Pojmie mio Tw? Na sianie wrd bydlty, Masz tron i sub sw. piewajcie... Jezuniu mj najsodszy, Tobie oddaj si. O skarbie mj najdroszy, Racz wzi na wasno mnie. piewajcie...

Jezus malusieki

Jezus malusieki Ley wrd stajenki Pacze z zimna, Nie daa Mu Matusia sukienki. Bo uboga bya, Rbek z gowy zdja, W ktry Dzieci uwinwszy, Siankiem Je okrya. Nie ma Kolebeczki Ani poduszeczki, We Zobie Mu pooya Siana pod gweczki. Gdy Dziecina kwili, Patrzy w kadej chwili Na Dziecitko Boskie w bku, Oko Jej nie myli. Panienka trucleje, A mwic zy leje: O mj Synu! Wola Twoja, Nie moja si dzieje. Tylko nie pacz, prosz, Bo alu nie znios. Dosy go mam z mki Twojej, Ktr w sercu nosz.

You might also like