Professional Documents
Culture Documents
Sekrety Urody Koreanek. Element - Charlotte Cho PDF
Sekrety Urody Koreanek. Element - Charlotte Cho PDF
Dla Eommy
i Appy, którzy dali mi
Koreę i Amerykę oraz
to, co najlepsze w tych
dwóch światach
===LUIgTCVLIA5tAm9PfUl9THRHZw1sB3IQZRd1FHpII2ME
Wstęp
O mnie: koreańska
buzia, kalifornijskie
podejście
rzez pierwsze dwadzieścia jeden lat
P swojego życia byłam typową
dziewczyną z Los Angeles. Miałam
opaleniznę przez wszystkie dni w roku
i blond pasemka we włosach. Dzień
w dzień chodziłam w japonkach
i postrzępionych szortach firmy
Abercrombie&Fitch. Burgera i frytki
popijałam waniliowym koktajlem. No
i oczywiście ubóstwiałam plażę. Odkąd
zrobiłam prawo jazdy, jeździłam
sedanem rodziców do centrum
handlowego, gdzie wydawałam
pieniądze zarobione w restauracji
serwującej sushi.
Jeśli chodzi o dbanie o urodę, to
wszystkiego nauczyłam się sama:
z kolorowych magazynów i od
znajomych. W liceum ścieniowałam
włosy i pochylając się nad umywalką
w łazience, robiłam sobie blond
pasemka za pomocą drogeryjnego
zestawu do farbowania. Był taki czas,
kiedy miałam trwałą – lepszą lub gorszą
(na pewno miałam trwałą, ale to, jaka
była, zależy od tego, kogo zapytasz).
Gdy robiłam makijaż, nie chciałam
wyglądać naturalnie. Używałam
czarnego jak węgiel eye linera
i nadmiernie wyrywałam sobie brwi, tak
żeby uzyskać delikatny łuk jak
u Angeliny Jolie.
Ponieważ miałam dodatkową pracę,
mogłam przepuszczać pieniądze na
kosmetyki, które wydawały mi się
niezbędne: zestawy cieni do powiek,
eyelinery w płynie, błyszczyki do ust
w soczystych kolorach i bronzery, by
moja muśnięta słońcem skóra nabrała
blasku. Mama upominała mnie bez
przerwy, żebym używała kremu z filtrem,
ale – o zgrozo – nie słuchałam.
Opalenizna była w modzie, więc zamiast
kremem z filtrem smarowałam się
niedbale przyspieszaczem opalania
o zapachu kokosa, by jak najbardziej
skorzystać z godzin spędzonych na
słońcu.
Spaghetti z dodatkiem
kimchi
5 ULUBIONYCH K-
DRAM
1. Miłość z gwiazd
2. Odpowiedz mi, 1997
3. Odpowiedz mi, 1994
4. Pełna chata
5. Kawowy książę
Podstawy
koreańskiego
piękna: mentalność
kultury wielbiącej
piękną skórę
iemal od razu po tym, jak
N wylądowałam w Seulu, dotarło do
mnie, że zamieszkałam w kraju,
w którym pielęgnowanie cery nie jest
zestawem zwykłych czynności – to część
kultury. Było to dla mnie nowością, ale
im bardziej zgłębiałam to zjawisko,
z tym większym entuzjazmem
zaczynałam przyswajać koreański
sposób myślenia.
W połowie pierwszej dekady XXI
wieku koreańskie rytuały pielęgnacyjne
dopiero zaczynały wyróżniać się na tle
innych azjatyckich sposobów dbania
o skórę (i zyskały mały, lecz oddany
krąg naśladowczyń w Stanach
Zjednoczonych). Jeśli chciałaś używać
koreańskich kosmetyków, musiałaś się
o nie postarać: mogłaś pojechać do
przesadnie drogiego sklepu i kupić coś
w ciemno albo zamówić produkty
w Internecie, wiedząc, że koszt wysyłki
będzie większy niż wartość
zamówionych kosmetyków.
A jeśli nie miałaś znajomej w Korei
albo kogoś wtajemniczonego, kto mógł
podzielić się z tobą poufnymi
informacjami, no to cóż… Pewnie
poruszałaś się po omacku, próbując
rozszyfrować etykietki i ustalić, jaki jest
skład preparatu albo jak stosować
konkretny produkt. Jedynie cena mogła
sugerować, które kosmetyki są
luksusowe, a które to tanie zamienniki.
Wyjeżdżając co roku do Los
Angeles, by zobaczyć się z rodziną
i przyjaciółmi, wypełniałam walizkę
najnowszymi emulsjami, pomadkami
i płatkami pod oczy. Niektóre z tych
kosmetyków były zaległymi prezentami
urodzinowymi, ale większość stanowiły
sprecyzowane zamówienia od
przyjaciółek, które z zakłopotaniem
tłumaczyły: „Tutaj nie kupisz czegoś tak
dobrego w podobnej cenie, więc może
od razu przywieziesz z tuzin?".
Zamiast zamaskowywać
niedoskonałości skóry kosmetykami do
makijażu i korektorami przeciw
wypryskom, Koreanki skupiają się na
stosowaniu produktów pielęgnacyjnych,
które działają na źródło problemu
i zapobiegają jego powstaniu. Poleganie
wyłącznie na kosmetykach do makijażu
sprawia, że wygląda się nienaturalnie,
i jest jedynie tymczasowym
rozwiązaniem długofalowego problemu.
Taki sposób myślenia sprawia, że
seulskie ulice pełne są kobiet, które
wyglądają idealnie w niewidocznym,
naturalnym makijażu nazywanym make-
upem no make-up. Rytuał pielęgnacji
cery opanowany do perfekcji
i odpowiednio przygotowane „płótno",
na którym mogą malować, pozwalają
Koreankom wyjść z domu w delikatnym
makijażu twarzy i mimo to prezentować
się bez zarzutu.
DYREKTOR KREATYWNA
CROSSPOINT NEW YORK,
MIĘDZYNARODOWEJ FIRMY
WIZERUNKOWO-GRAFICZNEJ,
KTÓRA WSPÓŁPRACUJE Z MARK
AMI TOO COOL FOR SCHOOL,
MOONSHOT, DR. JART+, INNISFREE
OR A Z LA NEIGE
Na koreańskim rynku
kosmetycznym jest duża
konkurencja. Firmy zawsze
szukają sposobów, żeby się
wyróżnić. Opakowanie to jeden
z nich: sprawia, że produkty
przyciągają wzrok, a użytkownik
lepiej się czuje podczas ich
stosowania. Jakość produktów
jest oczywiście bardzo ważna –
koreańskie koncerny nie
zastępują jej opakowaniem, ale
wiedzą doskonale, jak bardzo
liczy się wygląd produktu, choć
starają się nie przedobrzyć.
Im bardziej wyjątkowy jest
produkt, tym większa jest jego
wartość. Koreańskie kosmetyki
muszą być jedyne w swoim
rodzaju, marki muszą się
wyróżniać, by przetrwać na tak
konkurencyjnym rynku. Myślę, że
Koreańczycy to pionierzy – lubią
nowinki, co tłumaczy, dlaczego
tylu produktom zmienia się
opakowania po jednym lub
dwóch latach obecności na rynku
albo dlaczego sprzedaje się je
w zestawach jako limitowane
edycje.
Klienci zauważają produkty
Too Cool For School w chwili,
kiedy wchodzą do sklepu.
Wystrój wnętrza jest bardzo
przemyślany, wszystko zostało
specjalnie zaprojektowane – od
podłogi po sufit. Nie chodzi
tylko o przyciągające wzrok
opakowanie produktu, ale
o wywarcie określonego
wrażenia na kliencie. Podczas
zakupów ma się poczuć, jakby
przeniesiono go do innego
świata. Chcemy, żeby wystrój
był inspirujący, dawał klientom
radość i zupełnie nowe
„doświadczenie kupowania" –
żeby było to coś, czego nigdy
wcześniej nie widzieli i nie
doświadczyli.
Podobną strategię stosują nie
tylko sklepy z kosmetykami, ale
wszystkie koreańskie placówki
handlu detalicznego.
Gdziekolwiek spojrzysz,
zobaczysz, jak silny nacisk
kładzie się na wywołanie takiego
a nie innego wrażenia poprzez
odpowiednie bodźce wzrokowe.
Wystarczy, że wejdziesz do
kawiarni, a zauważysz, że każdy
element wystroju wnętrza został
dobrany tak, aby stworzyć
idealny klimat dobrej kawiarni.
Otoczenie ma sprawić, że kawa
będzie ci bardziej smakować.
W Korei istnieje silna tradycja
wzornictwa i kultura kreowania
marki. Mamy szczęście, że
możemy w tym uczestniczyć.
===LUIgTCVLIA5tAm9PfUl9THRHZw1sB3IQZRd1FHpII2ME
3
Dwuetapowe
oczyszczanie: cera
czysta jak łza, gdy
myjesz ją razy dwa
Przestępstwa i wykroczenia
w pielęgnowaniu cery
#sekretsoko: Bez
względu na wszystko
nie rozdrapuj ani nie
wyciskaj pryszczy.
Bakterie, które
gnieżdżą się
w zaczopowanym
ujściu mieszka
włosowego, mogą
rozprzestrzenić się po
twarzy, dekolcie czy
plecach, jeśli
wyciśniesz krostkę,
a to spowoduje
powstanie kolejnych
wyprysków!
Z pewnością wiedziałaś, że
niemycie twarzy może powodować
powstawanie pryszczy, ale – zaraz
przeczytasz coś, co cię zaskoczy – może
także przyspieszać starzenie. Brud
gromadzący się na skórze w ciągu dnia
zawiera wolne rodniki, które mimo że
mają fajną nazwę, robią twojej cerze
coś zupełnie niefajnego. Uszkadzają
i zabijają komórki skóry, co z kolei
powoduje rozpad naturalnej elastyny
i kolagenu (składników, które utrzymują
skórę jędrną i sprężystą) i powstawanie
zmarszczek. Jeśli wolne rodniki nie
zostaną dokładnie zmyte ze skóry przed
snem, będą mieć więcej czasu na
czynienie szkód.
Zanieczyszczone powietrze to
ogromne źródło wolnych rodników,
a tworzenie kosmetyków, które będą
przeciwdziałać szkodliwemu wpływowi
środowiska na skórę, to kolejne
wyzwanie dla koreańskich firm
kosmetycznych. Coraz większe skażenie
środowiska to globalny problem, ale
kobiety w Azji mają szczególne powody
do zmartwień.
#sekretsoko: Aby
ograniczyć negatywny
wpływ wolnych
rodników, spożywaj
albo stosuj miejscowo
antyoksydanty.
Jednymi
z najpopularniejszych
są zielona herbata oraz
witaminy A, C i E –
korzystaj z nich.
„Dwuetapowe oczyszczanie"
krok po kroku
SKŁADNIK W ROLI
GŁÓWNEJ:
nadtlenek benzoilu
Nadtlenek benzoilu
(benzoyl peroxide) to
częsty składnik
kosmetyków przeciw
wypryskom. Ma
właściwości
antybakteryjne i może
przenikać w głąb
mieszków włosowych,
aby zabijać bakterie
powodujące pryszcze.
Pamiętaj, że substancja
ta może podrażnić lub
przesuszyć skórę,
spowodować
zaczerwienienia,
łuszczenie i wywołać
inne niepożądane
skutki uboczne.
#sekretsoko: Skóra na
ciele jest grubsza
i mniej wrażliwa niż
skóra twarzy, co
tłumaczy, dlaczego
toleruje mydło
o wyższym pH. Mimo
to unikaj mydeł
i żelów pod prysznic,
które za bardzo
ściągają i wysuszają
skórę, a po kąpieli
zawsze stosuj balsam
nawilżający.
Tonizacja
SUPERMODELKA
Magia złuszczania
(i jak być
specjalistką od K-
spa)
Chemiczny czy
mechaniczny: najlepszy
peeling dla twojej skóry
Tak jak wspomniałam wcześniej,
omawiając kosmetyki myjące, skóra na
ciele jest grubsza niż skóra na twarzy –
nie chcesz pracować nad łokciami
i policzkami z taką samą werwą czy tymi
samymi narzędziami. Są dwa sposoby
złuszczania skóry: mechaniczny
i chemiczny. Do mechanicznego
złuszczania skóry twarzy stosuje się
peelingi albo szczoteczki elektryczne (na
przykład marki Clarisonic), a do ciała −
koreańskie matki uzbrojone w szorstkie
rękawice i używające całej swojej siły,
aby zdrapać wszystkie martwe komórki.
Mechaniczne złuszczanie jest dobre dla
skóry normalnej i mieszanej. Uważaj na
tę metodę, jeśli masz świeże wypryski
albo suchą lub wrażliwą skórę.
#sekretsoko: Jeśli
skóra często jest
czerwona, spuchnięta
i swędzi, możesz mieć
egzemę. Wtedy trzymaj
się z daleka od
mechanicznych
i chemicznych
peelingów, skup się za
to na nawilżaniu
i ochronie skóry.
#sekretsoko: Jeśli
chcesz czegoś jeszcze
łagodniejszego, szukaj
peelingów
enzymatycznych (na
przykład z bromeliną
i papainą, które
pochodzą z owoców).
Enzymy to alternatywa
dla kwasów – trawią
białka pomiędzy
komórkami skóry, aby
wspomóc ich
rozluźnienie
i usunięcie tych
martwych.
Rejestracja
Prysznic
#sekretsoko: Niektóre
spa zapewniają
szampony, odżywki
i mydło. Możesz
wcześniej zadzwonić,
aby sprawdzić, czy
trzeba przynieść swoje
kosmetyki, a jeśli
jesteś wybredna, i tak
weź je z sobą.
Strefa mokra
Zabiegi złuszczające
#sekretsoko:
W większość K-spa
używa się myjek
złuszczających do
ciała, które są
w gruncie rzeczy
dużymi jaskrawymi
rękawicami z wiskozy.
Myjki te to koreański
wynalazek, ale
materiał, z którego
szyto je w latach
sześćdziesiątych,
sprowadzano z Włoch
– stąd często nazywane
są myjkami włoskimi.
Możesz kupić sobie
takie myjki przez
Internet i korzystać
z nich w domu. Na
Amazonie lub eBayu –
jedynie za dolara.
Strefa rodzinna
Kiedy po intensywnym złuszczaniu
będziesz już supergładka, włożysz
otrzymany strój i przejdziesz do
wspólnej, koedukacyjnej części spa.
Zobaczysz całe rodziny, osoby, które
przyszły same, i pary − wylegujących się
za wszystkie czasy. Czytają komiksy,
oglądają seriale, plotkują albo drzemią.
Jedną z fajnych rzeczy w tej strefie jest
podgrzewana podłoga, można i na niej
przysnąć. Widzi się i słyszy ludzi
pochrapujących w najlepsze, otoczonych
ogólnym chaosem, leżących na macie
albo na rozkładanym fotelu lub opartych
o poduszkę w kształcie kostki.
W wielu koreańskich spa są bary
z przekąskami albo świetnie działające
restauracje, w których dostaniesz niemal
wszystko: od pieczonych jajek, przez
naengmyeon (długi, cienki makaron
w schłodzonym bulionie) z banchanami,
czyli zestawem dodatków, po desery, jak
patbingsu (czerwona fasola z suchym
lodem i skondensowanym mlekiem).
Częstą praktyką jest, że rachunek zostaje
dołączony do numeru szafki, nie musisz
więc mieć cały czas przy sobie gotówki
ani karty płatniczej – wystarczy, że
zamawiając posiłek, podasz numer
szafki, a za wszystko zapłacisz przy
wyjściu.
W koreańskiej kulturze nie istnieje
coś takiego jak „zbyt długa wizyta
w spa". W Korei jjimjilbang to także
bezpieczna przystań dla pracowników
korporacji – zarówno kobiet, jak
i mężczyzn – którzy przychodzą tam, bo
są zbyt zmęczeni albo zbyt pijani na
długą jazdę do domu i z powrotem do
pracy następnego ranka. Spa są oblegane
w zimie, kiedy ludzie chcą nacieszyć się
podgrzewaną podłogą.
Suche sauny
Koreańska kultura
wspólnoty
POROZMAWIAJMY
O SKÓRZE: India-Jewel
Jackson
REDAKTOR ZARZĄDZAJĄCA
W HEARST MAGAZINES DIGITAL
MEDIA
Chok chok:
nawilżanie, czyli
sztuka lśniącej cery
Esencje
#sekretsoko: Firmy
kosmetyczne
nieustannie zacierają
podział pomiędzy
czterema rodzajami
kuracji (esencjami,
ampułkami, serum
i koncentratami), co
sprawia, że
rozróżnienie ich jest
niezwykle trudne.
Musisz czytać etykiety
i sprawdzać skład
kosmetyków, aby
dowiedzieć się, który
produkt jest dla ciebie
najlepszy.
Osobiste stanowisko
nawilżające
Emulsje
Lotiony
Kremy
W kremach jest zwykle więcej olejków
niż wody, co oznacza, że są bogate
w składniki aktywne i działają na skórę
zmiękczająco. W składzie wielu kremów
znajdują się substancje odbudowujące
skórę, wiążące w niej wodę
i odżywiające ją, kiedy śpisz, co
tłumaczy, dlaczego zaleca się stosować
kremy wieczorem. Kremy są dobre dla
skóry suchej i dojrzałej.
Żele-kremy
Żele-kremy szybko się wchłaniają i są
niezwykle lekkie, ponieważ ich
głównym składnikiem jest woda. Taki
skład sprawia, że nie zatykają porów,
a nawet pomagają zredukować ich
liczbę. Żele-kremy sprawdzają się
świetnie przy cerze tłustej, także ze
skłonnością do wyprysków i trądziku.
Olejki do twarzy
Maseczki całonocne
Maseczki w płachcie
Maseczki w płachcie, zwane też
kompresami, to jedne z najbardziej
znanych i lubianych produktów
kosmetycznych wywodzących się
z Korei. Oddzieliłam je od esencji
i maseczek na noc, bo to niezwykła
innowacja w dbaniu o urodę.
Wszyscy w Korei używają maseczek
w płachcie. Z trudem znajdziesz dom,
w którym nie ma takiej pod ręką.
Maseczki w płachcie szybko stały się
jednym z moich ulubionych sposobów na
sprawienie skórze przyjemności. Nie
należy ich mylić z maskami używanymi
przez lekarzy, które przykrywają nos
i usta, ani z tymi, które nosi się przy
wysokim poziomie zapylenia. To sprzęt
zapobiegawczy. Maseczki bawełniane
zaś to gwiazdy wśród produktów
upiększających.
Maseczki w płachcie mają kształt
pasujący do twarzy, wycięcia na oczy,
nos i usta i nasączone są aktywnymi
składnikami (takimi, jakie znaleźć można
w buteleczce esencji). Zwykle wygląda
się w nich jak Jason z horroru Piątek
trzynastego (i dostarczają materiału na
wiele selfie), ale można dostać także
maseczki w różnych kolorach i wzorach,
a nawet z nadrukiem świńskiego ryjka
albo głowy smoka.
Dwa najbardziej popularne rodzaje
maseczek w płachcie robi się z tkanin
przypominających bawełnę (mikrofibra)
lub z żelu (hydrożel). Większość
maseczek hydrożelowych całkowicie
rozpuszcza się w wodzie, dzięki czemu
skóra po ich zastosowaniu jest lepiej
nawilżona.
Jeśli chcesz mieć promienną i
lśniącą cerę, używaj maseczek
w płachcie – uważam je za
najskuteczniejsze. Spisują się świetnie,
bo gdy taka maseczka otula twarz, działa
jak zabawa integracyjna na sztywnej
imprezie: zmusza antyoksydanty
i witaminy, by wniknęły w twoją skórę.
Na twarz aplikujemy tyle kosmetyków,
że niektóre ich składniki mogą się
ulotnić, zanim będą miały szansę
przeniknąć epidermę, ale maseczka
w płachcie pomaga „utrzymać w ryzach"
substancje odżywcze. Ściągnięcie jej
przypomina trochę podniesienie kurtyny
– zobaczysz za nią bardziej promienną,
delikatniejszą i perfekcyjnie nawilżoną
cerę.
Maseczki w płachcie są dość tanie,
a część przyjemności z ich używania
leży w ich różnorodności. Pomyśl
o zimie, kiedy to mroźne wiatry
i grzejniki nastawione na maksimum ba
rdzo wysuszają twoją skórę. Wtedy
właśnie sięgasz po maseczkę w płachcie
z kwasem hialuronowym, by zatrzymać
w skórze wilgoć i antyoksydanty (takie
jak witamina C, które przeciwdziałają
negatywnemu wpływowi wolnych
rodników) oraz dostarczyć składniki
pomagające komórkom skóry
komunikować się z sobą i redukujące
zmarszczki. W środku lata sięgniesz po
maseczkę, by odżywić skórę lub
poradzić sobie z wypryskami. Na
opakowaniu znajdziesz wymienione
konkretne składniki (od jagód i witaminy
C po kolagen i mucynę ślimaka) lub
schorzenia skóry, którym kosmetyk ma
przeciwdziałać. Nie mam wątpliwości,
że wśród wielu rodzajów maseczek
w płachcie znajdziesz to, czego szukasz,
i że wyjdziesz ze sklepu z więcej niż
jedną.
SKŁADNIK W ROLI
GŁÓWNEJ:
mucyna ślimaka
Mucyna ślimaka to nie
oślizgły, lepki śluz,
który – jak
podejrzewam – sobie
wyobrażasz. To
substancja pełna
składników
odżywczych, takich jak
kwas hialuronowy,
glikoproteiny, peptydy
o właściwościach
antybakteryjnych,
glukonian miedzi czy
proteoglikany –
wszystkie są
powszechnie
stosowane
w produktach
pielęgnacyjnych, a ich
korzystne działanie
zostało udowodnione.
Składniki te stymulują
powstawanie kolagenu
i elastyny (właśnie tak,
powstrzymują
starzenie),
odbudowują
uszkodzoną skórę
i przywracają
właściwy poziom
nawilżenia, dzięki
czemu produkty
z mucyną ślimaka stały
się w Korei bardzo
popularne. (Żaden
ślimak nie ucierpiał
w procesie produkcji).
Obecnie firmy kosmetyczne
produkują maseczki w płachcie na różne
części ciała. Można dostać takie, które
pomagają na suche łokcie albo
ujędrniają piersi i pośladki (radziłabym
nie robić selfie tych części ciała, ale jak
chcesz).
Kiedy mieszkałam w Korei, co
tydzień mogłam się wybrać do
kosmetyczki na tanią maseczkę, ale jeśli
włączysz do swojego domowego rytuału
pielęgnacyjnego maseczki w płachcie
i inne skuteczne kosmetyki, możesz
pominąć wizytę w salonie piękności,
która nie kosztuje mało. Wyłącznie od
ciebie zależy, jak często będziesz je
stosować – jeśli masz wolne
dwadzieścia minut, wykorzystaj ten
czas: nałóż maseczkę w płachcie. Stosuj
takie maseczki raz lub dwa razy
w tygodniu zamiast kosmetyku, który
zazwyczaj nakładasz po oczyszczeniu
skóry, ale przed nawilżeniem. Zimą,
kiedy cera wydaje mi się zbyt napięta
i sucha, zwiększam częstotliwość
stosowania maseczek w płachcie do
dwóch albo trzech razy w tygodniu.
#sokosekret: W Korei
robi się zdjęcia
nazywane selca, co
jest zlepkiem słów self
i camera. Popularne
selki:
1. z dłonią na
policzku, aby buzia
wyglądała na nieco
mniejszą;
2. z wydętymi
policzkami, by
wyglądać ujmująco lub
słodko;
3. fotki
z naklejkami.
A teraz podziel się
albo komentuj!
MASECZKA W PŁACHCIE
KROK PO KROKU
(NA WYPADEK GDYBY
SPOSÓB UŻYCIA BYŁ
NAPISANY PO
KOREAŃSKU)
Po dwukrotnym
oczyszczeniu skóry
i tonizacji (spójrz do
rozdziału trzeciego):
1. Otwórz opakowanie
od góry i wyciągnij
maseczkę. Będzie
ociekać płynem – miej
pod ręką ręcznik, aby
wytrzeć krople.
2. Czasami maseczka
jest pokryta
plastikową folią – nie
zapomnij jej ściągnąć.
Jeśli nigdzie nie
zostało zaznaczone,
którą stroną należy
nałożyć maskę, nie
powinno to mieć
znaczenia. Rozłóż
płachtę i umieść ją na
twarzy, tak aby otwory
na oczy, nos i usta były
we właściwych
miejscach.
3. Nadmiar esencji,
jaki pozostał
w opakowaniu i na
maseczce, rozsmaruj
na szyi, ramionach
i rękach. Esencja jest
dobra dla skóry, więc
nie daj się jej
zmarnować.
4. Zdrzemnij się,
poczytaj książkę albo
po prostu odpręż się
przez dwadzieścia
minut.
5. Po tym czasie
ściągnij maseczkę
i wyrzuć ją. Nie
zmywaj z siebie
resztek esencji, bo to
samo dobro dla twojej
buzi! Kiedy spojrzysz
na siebie w lustrze,
zobaczysz, że twoja
cera jest bardziej
promienna i nieco
jędrniejsza dzięki
wchłoniętej wilgoci.
Dotknij jej! Powinna
być aksamitnie gładka,
a nawet ośmielę się
powiedzieć, że chok
chok!
6. Zakończ rytuał
pielęgnacyjny
nałożeniem kosmetyku
nawilżającego (a jeśli
wychodzisz – także
emulsji z filtrem).
POROZMAWIAJMY
O SKÓRZE: Kim Ju Won
EKSPERTKA OD MASECZEK
W PŁACHCIE I PREZESKA FIRMY
IM1NE, PRODUCENTA MASECZEK
Filtr
przeciwsłoneczny:
najważniejsze
słowa w pielęgnacji
cery
wa słowa: filtr przeciwsłoneczny.
D Czy twój wzrok pobieżnie po nich
przemknął? Nie dziwię ci się. Sama
przyznam, że jeśli chodzi o rzeczy
związane z pielęgnacją cery, filtry
przeciwsłoneczne, to temat zagmatwany
i nudny. Makijaż, maseczki w płachcie,
olejki myjące – wszystko to jest całkiem
sexy, prawda? Ale filtry
przeciwsłoneczne… cóż, wydają się tak
ekscytujące jak praca domowa.
Mimo to poświęcam im cały
rozdział! Ale nie robię tego ze względu
na własne zdrowie: robię to dla ciebie.
Mówiąc o filtrach przeciwsłonecznych,
nie opowiadam jedynie o zapobieganiu
przedwczesnemu starzeniu – rozmawiam
z tobą o zapobieganiu nowotworom
skóry. Wszystko, o czym pisałam
wcześniej: produkty oczyszczające,
toniki, środki złuszczające, kuracje
i kosmetyki nawilżające, służy do
pielęgnowania skóry i przeciwdziałania
jej uszkodzeniom. Emulsja z filtrem to
ostatni element rytuału pielęgnacyjnego,
ale najprawdopodobniej ten
najistotniejszy, bo teraz, kotku, chodzi
o zapobieganie. (Zabrzmiało trochę
bardziej sexy? Cóż, starałam się).
Ensulizole UVB
(fenylobenzimidazolowy kwas
sulfonowy)
Homosalate UVB
Meradimate UVA2
Octinoxate (oktynoksat, UVB
metoksycynamonian oktylu)
Sulisobenzon UVB,
UVA2
Filtry fizyczne
Titanium Dioxide UVB, UVA2
(dwutlenek tytanu)
Źródło: Skincancer.com
Nie.
Nie daj się zwieść zapewnieniom
producenta o wodoodporności lub
potoodporności emulsji z filtrem. FDA
zabrania firmom sprzedawać produkty
z takimi deklaracjami na opakowaniach,
bo wprowadzają ludzi w błąd.
Jeśli się spocisz albo pójdziesz
pływać, filtr się zmyje, a razem z nim
twoja ochrona. Należy nakładać
kosmetyk co dwie−trzy godziny. Jeśli się
pocisz, rób to nawet częściej. Pływasz?
Posmaruj się kremem z filtrem zaraz po
wyjściu z wody.
Nie.
Kiedy połączysz z sobą produkty
o różnych faktorach ochrony, faktor
ochrony całkowitej będzie równy
najwyższemu numerowi SPF, jaki na
siebie nałożyłaś – w tym wypadku 30.
Ale niech to cię nie powstrzyma od
nakładania kilku kosmetyków z filtrem.
Ochrona to ochrona i im więcej
produktów ochronnych użyjesz, tym
lepiej.
#sekretsoko: Jednym
z miliona powodów,
aby pokochać kompakt
z poduszeczką
aplikacyjną, jest to, że
większość tego typu
produktów zawiera
filtry
przeciwsłoneczne,
a ich formuła pozwala
na wielokrotną
aplikację kosmetyku
w ciągu dnia.
Poprawiając make-up,
nakładasz świeżą
warstwę ochrony
przed UV.
#sekretsoko:
Zauważyłaś u kogoś
liczne białe plamki na
skórze? To też skutek
negatywnego wpływu
słońca – te komórki są
już tak wysuszone, że
nie mogą dłużej
produkować melaniny.
To smutne. Biedne
komórki.
W rzeczywistości stosowanie
emulsji z filtrem ma większe znaczenie
i jest ci bardziej potrzebne, zanim
skończysz osiemnaście lat, ponieważ do
większości ekspozycji na słońce (do
osiemdziesięciu procent) dochodzi, nim
ukończysz szkołę. To prawda –
największe uszkodzenia skóry
spowodowane przez UVA to skutki
opalania się w dzieciństwie i we
wczesnej młodości. Mają ogromny
udział w pigmentacji, którą zaczniesz
zauważać na twarzy dekady później.
Rodzice w Korei są szczególnie
uważni, jeśli chodzi o ochronę
przeciwsłoneczną, i często widuje się
ich, jak smarują swoje dzieci kremem,
zakładają im kapelusze z szerokim
rondem i każą zostać w cieniu. Dzięki
temu chronienie się przed słońcem staje
się nawykiem już w młodym wieku,
a nie kolejnym obowiązkiem dorosłego.
Ja nie zmienię już tego, że nie
używałam emulsji z filtrem podczas
wielu godzin, które spędziłam na słońcu
jako cheerleaderka, z zaangażowaniem
wiwatując na boisku na cześć drużyny
rugby, kiedy byłam współkapitanem
zespołu w gimnazjum. Wiem za to, że
moje dzieci i dzieci moich braci i sióstr
(a także każde dziecko w zasięgu mojego
głosu) będą dorastać z tą wiedzą i sporą
butelką balsamu z SPF.
#sekretsoko:
Mineralne filtry
przeciwsłoneczne są
świetne dla dzieci.
Jeśli zawierają tlenek
cynku lub dwutlenek
tytanu,
najprawdopodobniej
nie podrażnią
wrażliwej skóry.
POROZMAWIAJMY
O SKÓRZE: Dave Cho
WSPÓŁZAŁOŻYCIEL SOKO GLAM
(I MÓJ MĄŻ)
Tajemny koreański
rytuał
pielęgnacyjny
w dziesięciu
krokach − bez
tajemnic!
eśli znasz któryś z koreańskich
J sposobów dbania o urodę, to pewnie
jest to słynny koreański rytuał
pielęgnacyjny w dziesięciu krokach!
W ostatnich latach zrobiło się o nim
dość głośno, nietrudno się zresztą
domyślić dlaczego: jest nieco szokujący.
„O matko − myślisz sobie pewnie −
dziesięć kroków to naprawdę dużo.
Koreanki to dopiero o siebie dbają…"
Jak jest naprawdę? Choć Koreanki
zwykle stosują więcej kosmetyków niż
kobiety na Zachodzie, to nie wszystkie
dwa razy dziennie. I czy używają danego
produktu dwa razy na dzień, co drugi
dzień czy raz w tygodniu − zawsze robią
to z konkretnego powodu. Niektórych
kosmetyków możesz używać nawet raz
na miesiąc lub w określonej porze roku.
Na początku mojego pobytu w Seulu,
kiedy zaczęłam odwiedzać nowych
znajomych, oczy niemal wychodziły mi
z orbit na widok stert kosmetyków na ich
łazienkowych półkach. Kiedy jednak
wyjaśnili mi cierpliwie, co do czego
służy, zaczęłam wszystko rozumieć.
− To na strefę T, bo rano moja skóra
zwykle się błyszczy − powiedziała
koleżanka, pokazując mi zawartość
swojej toaletki. − To na brązowe
przebarwienia na policzkach, a tych
kremów nawilżających używam w lecie.
Zawsze wierzyłam, że jakość jest
ważniejsza niż ilość i że mniej znaczy
więcej, ale nie miałam wątpliwości, że
koleżanka doskonale wie, o czym mówi.
Poza tym miała przepiękną skórę, więc
musiała znać się na rzeczy.
Moje ulubione:
Płyn do demakijażu ust i oczu marki 3
Concept Eyes łagodnie usuwa wszelkie
ślady wodoodpornych tuszów do rzęs,
eyelinerów, szminek i błyszczyków.
Moje ulubione:
Pianka Real Fresh marki Neogen
Dermatology to lekki środek myjący do
cery delikatnej z ekstraktem z zielonej
herbaty, która zwalcza wolne rodniki
i pozostawia skórę miękką oraz
nawilżoną.
3. Kosmetyk złuszczający
Nie lekceważ mocy złuszczania! Peeling
pomaga rozbić drobinki brudu
w zatkanych porach i ściera martwy
naskórek, co poprawia strukturę skóry,
rozjaśnia ją i ułatwia wchłanianie
innych kosmetyków. Możesz użyć
mechanicznego peelingu, na przykład
cukrowego, albo chemicznego –
zawierającego składniki takie jak kwas
mlekowy lub salicylowy rozpuszczające
„klej", który nie pozwala martwym
komórkom odczepić się od żywych.
Złuszczaj skórę raz lub dwa razy
w tygodniu, zwracając szczególną
uwagę na nos (wągry uwielbiają się tam
zagnieżdżać) oraz widoczne pory na
policzkach. Nie zapomnij też lekko
pomasować ust – to pomaga utrzymać
ich miękkość, a gdy będą miękkie,
gładko nałożysz szminkę.
Moje ulubione:
Black Sugar Mask Wash Ofi marki
Skinfood to odżywcza zmywalna
maseczka wspomagająca nawilżenie
i złuszczająca martwe komórki skóry,
która ułatwia wchłanianie się
kosmetyków.
Bio-Peel Gauze Peeling Wine marki
Neogen to peeling mechaniczno-
chemiczny w postaci płatków
nasączonych kwasem winowym (AHA).
Dzięki nim zyskasz pozbawioną
wyprysków, gładszą i bardziej napiętą
skórę.
4. Tonik
Moje ulubione:
Organic Cotton Treatment Toning Pad
marki RE:P przywraca skórze
równowagę i działa łagodząco dzięki
wyciągom z rumianku i lawendy. Płatki
z organicznej bawełny zapewniają
delikatne złuszczanie i lepiej usuwają
zanieczyszczenia.
5. Esencja
Ach, esencja – serce koreańskiego
rytuału pielęgnacyjnego! Koreanki
uważają aplikację esencji za
najważniejszy etap rytuału. Ten element
pielęgnacji wywodzi się z ich ojczyzny.
Wciąż jeszcze trudno znaleźć esencję
poza krajem, ale mogę się założyć, że
nie potrwa to długo! Najbardziej
widoczne rezultaty pielęgnacji, jakie
zauważyłam, wynikały właśnie
z dołączenia esencji do mojego
codziennego rytuału, ponieważ ten
kosmetyk doskonale nawilża
i wspomaga procesy komórkowe
zachodzące w skórze. Witaj, jaśniejsza
cero!
Moje ulubione:
Time Revolution Treatment Essence
marki Missha poprawia elastyczność
skóry i wyrównuje jej koloryt przez
wspomaganie naturalnych procesów
odnowy fantastycznym składnikiem −
filtratem ze sfermentowanych drożdży
winnych.
7. Maseczka w płachcie
Moje ulubione:
Składniki kremu pod oczy Royal Honey
marki Skinfood to głównie
wspomagające nawodnienie skóry
humektanty, takie jak ekstrakt z mleczka
pszczelego. Kosmetyk jest zamknięty
w higienicznej tubce.
9. Kosmetyk nawilżający
Moje ulubione:
Żel nawilżający marki Son & Park
chłodzi skórę i nadaje jej promienny,
świeży blask. Idealny pod makijaż.
#sekretsoko: To
niebywale ważne, by
stosować krem
z filtrem po
złuszczaniu cery lub
jakichkolwiek
zabiegach laserem!
Twoja skóra jest po
nich bardziej
wrażliwa. Wypryski
to, technicznie rzecz
biorąc, małe ranki,
które są bardzo
podatne na
pigmentację. To
dlatego kiedy pryszcz
się wygoi, na jego
miejscu powstaje
brązowa plamka.
Moje ulubione:
Gold Sun Cream marki Skinfood to
lekki, nietłusty krem SPF 50+ / PA+++
o szerokim spektrum działania, w którym
do ochrony przed szkodliwym
działaniem UVA i UVB zastosowano
tlenek cynku i dwutlenek tytanu.
Emulsja z
filtrem
marki
Neogen
Day-Light
Protection
SPF 50 /
PA+++
zapewnia wrażliwej skórze szerokie
spektrum ochrony.
#sekretsoko: Choć
wieloetapowa
pielęgnacja cery jest
w Korei popularna,
koncerny kosmetyczne
zaczynają wprowadzać
na rynek produkty
„dwa w jednym", które
jednocześnie tonizują
i złuszczają cerę.
Najnowszym, wartym
wymienienia
kosmetykiem z tej
kategorii jest Beauty
Water marki Son &
Park zawierający
ekstrakty
z pomarańczy, lawendy
i róży.
POROZMAWIAJMY
O SKÓRZE: Oh Yeon-Seo
AKTORKA I MODELKA
POCHODZĄCA Z KOREI
POŁUDNIOWEJ
ABC zakupów
kosmetycznych,
czyli jak znaleźć
najlepszy dla siebie
produkt
esteś już nakręcona na rozpoczęcie
J swojego rytuału pielęgnacyjnego
i zastanawiasz się, od czego powinnaś
zacząć? Od zakupów.
Zanim jednak rzucisz się na półki
sklepowe niczym Cher Horowitz ze
Słodkich zmartwień, zapamiętaj: ze
względu na szeroka ofertę produktów
i ich ceny zakupy kosmetyków
pielęgnacyjnych często wydają się
przytłaczające. Potrzebujesz esencji,
maseczki całonocnej albo maseczki
w płachcie? Zaraz, zaraz… potrzebujesz
wszystkich trzech? Czy olejek myjący
powinien mieć pompkę czy konsystencję
balsamu? O Boże, zapomniałaś o kremie
pod oczy!
Zakupy
mogą okazać
się
Oznaki TRĄDZIKU
HORMONALNEGO:
A teraz… co kupić?
Cena
To nieprawda, że
najdroższe
kosmetyki
pielęgnacyjne są
najlepsze. Rynek
kosmetyczny
w Korei to dowód
na to, że możesz kupić produkty
o dobrym składzie w przystępnych
cenach. Czasem markowe produkty mają
wygórowane ceny nie ze względu na
zawarte w nich składniki albo badania
wykonane przy ich opracowywaniu, a z
powodu ogromnego budżetu
marketingowego i celebrytki w kampanii
reklamowej.
Płeć
Wiek
Hipoalergiczny
Kosmeceutyk
Kolejny przebiegły termin, który oznacza
ponoć, że produkt ma działanie
lecznicze. FDA nie wprowadziła jednak
żadnych regulacji dotyczących
kosmeceutyków, więc – tak jak
w poprzednim przypadku – każdy może
umieścić taki napis na opakowaniu
kosmetyku. Gdy produkt naprawdę ma
lecznicze właściwości, jest lekiem
aptecznym, nie kosmetykiem. Jeśli
natrafisz na środek określony jako
„hipoalergiczny, rekomendowany przez
dermatologów kosmeceutyk", to jakbyś
trafiła na największą kosmetyczną
ściemę świata.
W pełni
naturalna
pielęgnacja
cery – to
brzmi
zachęcająco,
ale czy na
pewno jest
lepsze? W doskonałym świecie każdy
naturalny składnik kosmetyku byłby dla
ciebie korzystniejszy niż syntetyczny.
Tylko że świat, w którym żyjemy, jest
niedoskonały i wiele naturalnych
substancji jest niezwykle drażniących
dla skóry. Za przykład może posłużyć
trujący bluszcz albo nawet zwykła
trawa! Wiele syntetycznych
konserwantów lepiej stabilizuje produkt
i skuteczniej utrzymuje jego trwałość.
Jeśli za wszelką cenę chcesz stosować
w pełni naturalne, wolne od
konserwantów kosmetyki, miej
świadomość, że ich życie jest
niesamowicie krótkie i taki produkt
może wylądować w koszu, zanim
będziesz miała okazję zużyć go do
końca.
A skoro już o tym rozmawiamy,
istnieje wysokie zapotrzebowanie na
produkty „wolne od chemii". Tak, słowa
„chemia" i „chemiczny" brzmią
strasznie, ale czy wiesz, że sama
również stworzona jesteś z milionów
chemicznych substancji? Nie bój się
więc na zapas, to wszystko nie jest takie
jednoznaczne. Najlepszą rekomendacją
dla kosmetyku jest wiedza o tym, które
składniki u ciebie skutkują, a które nie.
Kiedy powinnam wyrzucić
kosmetyk?
#sekretsoko: Wiele
koreańskich firm
zamiast daty
przydatności
umieszcza na
opakowaniach datę
produkcji kosmetyku.
Czasem na jej widok
ludzie zaczynają
panikować, myśląc, że
produkt jest już
przeterminowany!
Ponieważ coraz
więcej koreańskich
marek staje się
markami globalnymi,
niektórzy producenci
zaczęli się przerzucać
na daty przydatności.
Jeśli na opakowaniu
po dacie będą
koreańskie znaki „제
조", oznacza to, że
informacja dotyczy
daty wytworzenia
kosmetyku, nie jego
przydatności.
#sekretsoko:
Sfermentowane
substancje
pielęgnacyjne to
najświeższa spośród
koreańskich innowacji.
Sfermentowane
składniki kosmetyków
mają dobroczynne
działanie, ponieważ
poddane procesowi
fermentacji owoce,
rośliny, zioła i drożdże
dostarczają skórze
aminokwasów
i antyoksydantów,
które bardzo łatwo się
wchłaniają. Marki
takie jak Su:m37
i Goodal często
stosują sfermentowane
składniki w swoich
formułach.
Przebojowe składniki
pielęgnacyjne
Kupuj z głową
Nadeszła pora, by pójść na zakupy,
uważaj jednak, by nie wpaść w myślową
pułapkę – nie wierz w to, że dany
produkt w magiczny sposób
zagwarantuje ci idealną cerę. Miej na
uwadze, że osiągnięcie efektów wymaga
czasu. Przyda ci się wiedza
o składnikach kosmetyków i sposobach
stosowania różnych produktów, które są
potrzebne, aby stale wspomagać
funkcjonowanie naturalnej bariery
ochronnej skóry i przeciwdziałać
pojawiającym się problemom. Twoim
celem nie jest idealna skóra – nie ma
czegoś takiego! – tylko cera tak zdrowa,
jak to tylko możliwe!
Nawet w Seulu, kiedy widzę
nienagannie wyglądającą, świeżą jak
rosa buzię, powtarzam sobie, że
prawdopodobnie to tylko pozór. Ta
dziewczyna może mieć wągry na nosie,
suchy podbródek i błyszczące czoło, ale
wie, co zrobić i czego użyć, aby nad tym
zapanować. Tak jak ty. Więc chodźmy na
zakupy.
POROZMAWIAJMY
O SKÓRZE: Paul Kang
PIERWSZY WICEPREZES DZIAŁU
BADAŃ NAD PIELĘGNACJĄ CERY
FIRMY AMOREPACIFIC
W Stanach Zjednoczonych
kosmetyki do pielęgnacji cery
stanowią około dwudziestu
procent rynku kosmetycznego,
w Korei zaś – około
pięćdziesięciu procent.
A segment produktów
zapobiegających problemom
skóry jest największy.
Konsumenci mają dwojakie
nastawienie: liczą na to, że dany
środek zadziała albo będzie
leczył lub korygował, ale nie
spodziewają się cudów ani tego,
że kosmetyk cofnie czas.
Koreańczycy koncentrują się na
zapobieganiu problemom skóry,
zanim te się pojawią. Tak
naprawdę koreańscy konsumenci
wierzą, że dostrzegą rezultaty,
jeśli będą dbać o skórę
regularnie i przez dłuższy czas.
Konsumentów nie obchodzi,
jakie informacje umieszczamy na
opakowaniu produktu i jak działa
kosmetyk. Szukają opinii
w Internecie albo słuchają
znajomych, a potem sami
wypróbowują działanie
konkretnego środka. W Korei
rynek produktów do makijażu
stale się rozwija i wiele klientek
pragnie kosmetyków
wielofunkcyjnych – jak kompakt
z aplikatorem w poduszeczce,
który dodatkowo chroni skórę.
Koreanki poświęcają na dbanie
o urodę sporo czasu i wysiłku,
ale nie chcą, by ich rytuał
pielęgnacyjny był dłuższy, niż
potrzeba.
Dwa najważniejsze czynniki
decydujące o tym, jakich
kosmetyków należy używać, to
geny, czyli rodzaj skóry, i klimat.
Ludzie w Kalifornii będą
używać innych produktów niż
mieszkańcy Singapuru. Wielu
Koreańczyków ma wrażliwą
skórę, więc kosmetyki
opracowane dla białej skóry i na
niej testowane dla nich mogą się
okazać drażniące. I choć nasze
klientki chcą produktów
opóźniających procesy starzenia,
pragną też bezpieczeństwa. Jeśli
nie są zadowolone z nowego
produktu, wycofujemy go
z rynku.
===LUIgTCVLIA5tAm9PfUl9THRHZw1sB3IQZRd1FHpII2ME
9
Twoje najlepsze
oblicze: moda
i niewidoczny
makijaż
Równouprawnienie
w pielęgnacji cery
#sekretsoko: Jeśli
podróżujesz, dobrym
sposobem na
przeciwdziałanie
skutkom suchego
powietrza
w samolocie jest
regularne
spryskiwanie się
mgiełką do twarzy
zawierającą
humektanty
pomagające utrzymać
właściwy poziom
nawilżenia. Pamiętaj,
że mgiełki, które
w składzie mają tylko
wodę, jeszcze bardziej
wysuszają twoją
skórę.
Krem BB
Moje ulubione:
Krem BB M Perfect Cover to produkt,
dzięki któremu firma Missha zaistniała
na rynku. Bardzo naturalnie łączy się ze
skórą, wyrównuje jej koloryt i daje efekt
„cery bez skazy", a na dodatek zawiera
SPF 42 / PA+++.
Moje ulubione:
Krem CC It Radiant marki Banila Co.
idealnie łączy się z cerą, nawilża ją,
przygotowuje do nałożenia makijażu,
kryje i chroni (szerokie spektrum
działania: SPF 30 / PA++). Daje efekt
promiennej, lśniącej skóry, który
utrzymuje się przez cały dzień.
Kompakt z aplikatorem
w poduszeczce
Moje ulubione:
Air Cushion XP IOPE to pierwszy tego
typu podkład na świecie. Ma chłodzącą,
odświeżającą formułę (SPF 50+ /
PA+++) i można go stosować rano oraz
w ciągu dnia, aby uzyskać efekt świeżej
i promiennej cery.
Kompakt Color Control od
AmorePacific również pomaga uzyskać
nienaganną, jaśniejącą cerę.
Rewelacyjny antyoksydant w składzie –
zielona herbata – rozjaśnia i nawilża
skórę. Produkt ten bardzo dobrze chroni
przed słońcem (SPF 50+).
Eyeliner
Moje ulubione:
Wodoodporny Pen Liner marki Clio jest
gwiazdą wśród eyelinerów. Pędzelek na
końcu pozwala narysować precyzyjną
linię, która nie rozmazuje się przez cały
dzień i którą łatwo usunąć za pomocą
olejku myjącego lub płynu do
demakijażu.
Moje ulubione:
Artist Eyebrow Pencil marki Lioele to
wielofunkcyjna kredka z wykręcanym
rysikiem i szczoteczką, które pomagają
nadać brwiom naturalny, ale zadbany
wygląd.
Barwniki do ust
Aktorki grające w koreańskich serialach
potrafią zapoczątkować nowy trend
w makijażu i sprawić, że ulica się nim
zachwyci. W niektórych przypadkach
trend taki przyjmuje się na całym
świecie (i nie musi dotyczyć produktów
koreańskich). Bardzo popularny w Korei
serial Miłość z gwiazd opowiadał
o prawdziwej gwieździe (takiej, która
spadła z nieba i teraz mieszka na Ziemi),
która zakochuje się w celebrytce granej
przez Jeon Ji Hyeon. W jednym
z odcinków Jeon Ji Hyeon miała na
ustach barwnik marki IOPE w pięknym
odcieniu i po emisji serialu wyprzedał
się on na całym świecie. W ciągu kilku
dni ostatnie sztuki można było dostać
tylko na eBayu za skandalicznie wysokie
sumy (nie, dziękuję!).
Koreanki rezygnują z ciężkich
szminek – wolą barwniki do ust o dużej
zawartości pigmentu. Ożywione kolorem
wargi (nieważne, czy idealnie
nałożonym czy tylko roztartym, jakbyś
przed chwilą zjadła różowego lizaka)
sprawiają, że twoja gładka cera
wygląda jeszcze promienniej.
#sekretsoko: Bardzo
popularne jest
nakładanie barwnika
na środek warg (jak
w makijażu
gradientowym) – kolor
przyciąga spojrzenia
do najpełniejszej
części ust i nadaje
twarzy młody wygląd.
Moje ulubione:
Air Tint Lip Cube marki Son & Park to
intensywny i kremowy pigment nadający
ustom matowe wykończenie.
Rozświetlacz
Moje ulubione:
Highlighter Cube marki Son & Park
nadaje twarzy promienny, świeży
wygląd. Jest opalizujący, ma lekko
koralowy odcień, dzięki czemu twoja
cera zyska naturalną świetlistość.
Techniki
5. Przechodzimy do policzków
Zamiast szeroko się uśmiechać
i nakładać róż na szczyty policzków (jak
zawsze nas uczono), weź rozświetlacz
i przejedź nim po kościach
policzkowych, nosie i czole. To twoja
strefa T oraz miejsca, które naturalnie
odbijają światło. Jeśli zbytnio
zaszalejesz z rozświetlaczem, będziesz
wyglądać jak perełka, więc zachowaj
umiar. Subtelnie znaczy lepiej. Nałóż też
odrobinę rozświetlacza w kącikach oczu
i pod oczami (dla wspomnianego
wcześniej aegyo-sal).
8. Jak z żurnala
Koreańskie piękno
wewnątrz i na
zewnątrz: jak twój
tryb życia wpływa
na skórę
iedy przeniosłam się do Seulu,
K wiele rzeczy stanowiło dla mnie
zagadkę. Ale o jedno się nie martwiłam
– o obżarstwo. Tego się spodziewałam
i bardzo się na to cieszyłam. W Los
Angeles, jeśli miałam ochotę na
koreański grill, bibimbap czy całe góry
kimchi, szłam do lokalnej koreańskiej
knajpki i nigdy się nie zawiodłam. Od
dziecka lubiłam rodzimą kuchnię, więc
spróbowanie oryginalnych wersji
ulubionych dań znajdowało się na
szczycie mojej „listy rzeczy do zrobienia
w Korei".
Choć
jednak
znałam się
na jedzeniu
i doskonale
władałam
#sekretsoko: Wielu
Koreańczyków uważa,
że kiszone owoce
i warzywa, takie jak
kimchi, są bogate
w dobroczynne
bakterie, silne
antyoksydanty
i enzymy, które
pomagają w trawieniu
i wspomagają system
odpornościowy.
Ogranicz stres
MENU OBOWIĄZKOWE:
dziesięć moich ulubionych koreańskich
dań
Myeong-dong (명동)
Garosu-gil (가로수길)
Hongdae (홍대)
Itaewon (이태원)
Samcheong-dong (삼청동)
#sekretsoko:
Przyjaznym sposobem
zwracania się do
kelnerki jest
nazywanie jej eonni,
co oznacza „starsza
siostro", albo imo,
czyli „ciociu". Nie ma
znaczenia, czy jesteś
starsza czy młodsza od
niej. Mężczyznom
wystarczy
standardowe yeogiyo.
Salony manicure:
paznokcie, depilacja
woskiem i przedłużanie rzęs
Witch Nails
Coco Lounge
Uwielbiam ten salon, ponieważ ma
rozsądne ceny, a obsługa mówi po
angielsku (Coco Lounge zlokalizowany
jest w Itaewonie i jego klientki często
pochodzą z zagranicy). Coco Lounge
oferuje szeroką gamę usług: depilację
woskiem i laserową, manicure,
pedicure, masaże, a nawet (choć nigdy
bym tego nie zrobiła) opalanie!
Jak dojechać: stacja Itaewon (이태
원역) – lina nr 6, dowolne wyjście.
www.facebook.com/cocoloungekorea
Wizyta u kosmetyczki
Możesz iść do każdego salonu
kosmetycznego w Seulu na maseczkę –
zabiegi takie mają przystępne ceny,
zwłaszcza jeśli wykupisz całą serię
(dziesięć zabiegów za około dwieście
tysięcy wonów, czyli poniżej dwudziestu
dolarów za maseczkę). Jeśli
przyjeżdżasz do Seulu na krótko, możesz
zdecydować się na pojedynczy zabieg za
trzydzieści do czterdziestu tysięcy
wonów (trzydzieści−czterdzieści
dolarów). Chodziłam do popularnej
wśród miejscowych i niedrogiej sieci
salonów, zwanej MI-PL
(www.mipl.co.kr). Gdy relaksujesz się
z maseczką na twarzy, możesz się
spodziewać długiego masażu ramion
i dekoltu (!), który będzie uwzględniony
w cenie zabiegu.
Jeśli masz ochotę na bardziej
luksusowe doświadczenie, sprawdź
ofertę usług dużych hoteli, jak Shilla
albo Banyan Tree Klub and Spa. Jeśli
natomiast chcesz skorzystać z usług
konkretnego spa, wybierz specjalność
zakładu, na przykład zabiegi
z wykorzystaniem zielonej herbaty
w Amore Spa, znajdującym się w domu
towarowym Lotte (stacja Euljiro 1-ga –
linia nr 2, wyjście nr 7), albo ziołowe
zabiegi na twarz w Hanyul Jeong Spa
(stacja Myeong-dong – linia nr 4,
wyjście nr 6).
Salony fryzjerskie
Franck Provost
Jenny House
Dermatolodzy
AmorePacific
Banila Co.
Belif
Chosungah
Jestem wielką fanką makijażystki Cho
Sung Ah − jej projektów i estetyki, którą
widać w wymyślanych przez nią
makijażach i w opakowaniach jej
kosmetyków pielęgnacyjnych. Krzykliwe
kolory i pełne energii wzory na
opakowaniach produktów Cho Sung Ah
natychmiast poprawiają humor podczas
rytuału pielęgnacyjnego. Emulsja myjąca
Raw Black Bubble, która służy i do
oczyszczania, i jako maseczka, okazała
się hitem w Korei i nie dziwię się
dlaczego.
www.chosungah22.com
Clio
Neogen Dermatology
Produkty Neogen Dermatology można
znaleźć w sklepach kosmetycznych na
terenie całej Korei i w wielu większych
miastach Azji. Kilka trendów
kosmetycznych zostało
zapoczątkowanych przez ich
niepowtarzalne opakowania i receptury.
Pianka myjąca Neogen Dermatology
Real Fresh zawiera prawdziwą
żurawinę lub zieloną herbatę − to jeden
z bestsellerów popularnej sieci drogerii
Olive Young. Najnowszym świetnym
produktem jest BioPeel Gauze Peeling
Wine, kosmetyk złuszczający w postaci
wyjątkowych trójwarstwowych
wacików nasączonych kwasem
winowym.
www.neogenderma.com
Etude House
The Faceshop
Goodal
Innisfree
IOPE
IOPE skupia się na łączeniu
wzbogaconych ekstraktów ziołowych
w kosmetykach produkowanych zgodnie
z najnowszą technologią, czego
rezultatem było wprowadzenie na rynek
wielu przełomowych produktów, takich
jak podkład z poduszeczką aplikacyjną
IOPE Air Cushion. Ta marka koncernu
AmorePacific jako pierwsza
opracowała innowacyjny kompakt. Od
tamtego czasu jej innowacyjne
kosmetyki były usilnie kopiowane
zarówno przez koreańskie, jak i globalne
firmy, ale jeśli chcesz wypróbować
oryginalny kompakt z poduszeczką
(moim zdaniem nadal nieprześcigniony),
nie gódź się na żadne zamienniki.
www.iope.com
It's Skin
Laneige
Ta marka skupia się na wykorzystaniu
technologii związanych z wodą, aby
tworzyć kosmetyki głęboko nawilżające
skórę i chroniące ją przed
środowiskowymi bodźcami stresowymi.
Wiele lat stosowałam maseczkę
całonocną Water Sleeping Mask i cieszy
mnie, że kosmetyk ten nadal pozostaje
bestsellerem, mimo że na rynek weszło
wiele nowych produktów. Warto też
wypróbować krem BB z poduszeczką
aplikacyjną, ponieważ ma więcej
odcieni niż podobne kremy, które można
kupić na koreańskim rynku.
www.us.laneige.com
Manefit
Missha
Missha jest od kilku lat dobrze znana na
rynku globalnym dzięki swoim hitowym
produktom: kremowi BB M Perfect
Cover, esencji Time Revolution First
Treatment i ampułkom na noc Time
Revolution Night Repair Science
Activator. Najbardziej podoba mi się to,
że marka ta dostarcza produktów
pielęgnacyjnych wysokiej jakości
w niewygórowanych cenach. Esencje
i ampułki to kopie droższych produktów
luksusowych marek − są łagodniejsze
dla portfela, a jednocześnie dają
porównywalne efekty.
www.missha.pl
O HUI
O HUI to kosmetyki premium, które
można kupić w centrach handlowych
takich jak Hyundai. Firma ma dobrą
reputację: prowadzi badania naukowe,
których celem jest opracowywanie
kosmetyków do cery wrażliwej
wzmacniających ochronne funkcje skóry.
Bardzo lubię lekkie wrażenie
nawilżenia, jakie dają produkty tej
firmy, i podoba mi się, że skupia się na
tym, aby skóra była zdrowa, elastyczna
i promienna. Jeśli chcesz zaszaleć,
polecam First Cell Revolution Essence
− to jedna z moich ulubionych esencji.
www.ohui.co.kr
RE:P
Skinfood
Su:m37
Sulwhasoo
Swagger
Jedna z najbardziej popularnych marek
dla mężczyzn. Swagger oferuje szeroki
wybór podstawowych produktów do
pielęgnacji skóry i włosów.
Opakowania są stylowe i doskonale
trafiają w gust mieszkańców miast. Dave
używa pomady do włosów Slammer,
którą można kupić w każdej drogerii
Olive Young.
www.swagger.kr
Tony Moly
3CE
Sklepy wielomarkowe
Informacje podstawowe
• Gdzie tylko
możesz, podróżuj
metrem! Jest
rewelacyjne: ma
podgrzewane
siedzenia,
klimatyzację
i ekrany plazmowe, na których
wyświetlany jest rozkład jazdy. Pociągi
metra w Seulu są zwykle czyste i kursują
bardzo często (co może okazać się
szokiem, jeśli przywykłaś do metra
w Nowym Jorku). W godzinach szczytu
może zrobić się tłoczno. Warto
wiedzieć, że większość linii działa
mniej więcej do północy, więc jeśli
wybierasz się wieczorem w miasto,
powinnaś mieć alternatywny plan
powrotu.
• Taksówki w Seulu są niedrogie
i bardzo liczne (opłata początkowa
wynosi niecałe trzy dolary, a kierowcy
przyjmują zarówno płatność kartą, jak
i gotówką). Poznasz, czy taksówka jest
wolna, po tym, że światełko za przednią
szybą jest czerwone i pokazuje znak „빈
차", co oznacza „taksówka wolna".
Litery „예약" znaczą „taksówka zajęta".
Taksówka jest nieczynna, jeśli światełko
jest wyłączone. Ze względów
bezpieczeństwa wsiada się i wysiada
tylko drzwiami pasażera po prawej
stronie. Lewe drzwi są zwykle
zamknięte od środka. W godzinach
szczytu trzymaj się z dala od ulic. Korki
mogą okazać się męką, więc kiedy to
tylko możliwe, korzystaj z metra.
Kupowanie koreańskich
kosmetyków przez Internet
Soko Glam
Urban Outfitters
Sephora
Amazon
OSOBOWOŚĆ INTERNETOWA
I VLOGERKA CLOTHES
ENCOUNTERS
===LUIgTCVLIA5tAm9PfUl9THRHZw1sB3IQZRd1FHpII2ME
Podziękowania