You are on page 1of 11

Piotr Małczyński

Gra w tożsamość. Piłka nożna a identyfikacja tożsamościowa w Izraelu

Piłka nożna stanowi specyficzną przestrzeń, w której dochodzi do kreacji różnego


rodzaju tożsamości. Każda wspólnota wykazuje potrzebę odróżnienia się od innych grup.
Grupowa integracja rodzi się więc w opozycji do „obcych”. Tymczasem mecz daje
możliwość konfrontacji „swoich” z „innymi”. Piłkarska rywalizacja dotyczy bowiem nie
tylko samych zawodników, lecz także wielu kibiców. Fanów i drużynę łączy metonimiczna
więź, dzięki której kilkunastu graczy staje się reprezentantami całej społeczności. Jak
stwierdził Eric Hobsbawm, wspólnota wyobrażona, gdzie nie znający się osobiście ludzie
czują ze sobą więź, wydaje się bardziej realna w postaci jedenastki znanych z nazwiska
sportowców1. W ten sposób futbolowa ekipa może reprezentować wszystkich mieszkańców
dzielnicy, miasta, regionu, państwa itp. Ponadto futbol, jako gra typu agon, wedle klasyfikacji
Rogera Cailloisa, jest współzawodnictwem opartym na stwarzaniu, przynajmniej pozornie,
równych szans2. Dzięki tej właściwości zwycięstwo nabiera bardziej obiektywnego
charakteru, co dodatkowo łechce poczucie wyższości tryumfatorów. Wynik do końca meczu
pozostaje zagadką, a słabeusz ma możliwość pokonania giganta. Niekiedy pomagają mu
w tym nie same sportowe umiejętności, a, jak wskazuje Koen Stroeken, transcendentalny
„uśmiech losu”3. Wreszcie piłkarska rywalizacja posiada charakter rytuału konfirmacyjnego,
który celebruje pewne wartości i kształtuje relacje dominacji4.
Opisaną wyżej moc futbolu skrzętnie wykorzystują nacjonalizmy. Międzypaństwowy
mecz sprawia, iż „zwykły dzień” może stać się swego rodzaju narodowym świętem, okazją,
by zaprezentować swą patriotyczną postawę. Podobnie jak większość państw na świecie,
Izrael również posiada swą reprezentację. Jest ona w pewnym sensie spadkobiercą dawnej
drużyny Palestyny, która funkcjonowała za czasów brytyjskiego mandatu. Współczesna ekipa
palestyńska ma krótszą genealogię, a jej założenie w 1998 r. można uznać za wybitny sukces
miejscowego ruchu narodowościowego. Drużyna pełni bowiem, obok flagi i hymnu, ważną
rolę narodowego symbolu. Istnienie własnej kadry reprezentacyjnej można porównać do
uznania państwa na arenie międzynarodowej, a dzisiejsze przepisy Międzynarodowej

1
E. Hobsbawm, Narody i nacjonalizm po 1780 roku. Program, mit, rzeczywistość, tłum. J. Maciejczyk,
M. Starnawski, Warszawa 2010, s. 151.
2
R. Caillois, Gry i ludzie, tłum. A. Tatarkiewicz, Warszawa 1997, s. 21–41.
3
K. Stroeken, Why „The World” Loves Watching Football (And „The Americans” Don’t), „Anthropology
Today” 2002, nr 3, s. 9–13.
4
A. Jawłowski, Święty ład. Rytuał i mit mundialu, Warszawa 2007, s. 24–26, 230–232.
Federacji Piłki Nożnej (FIFA) wymagają od swych nowych członków przynależności do
ONZ.
Dbając o międzynarodową akceptację, Izrael już we wrześniu 1948 r. wysłał swój,
złożony z żołnierzy5, zespół do Stanów Zjednoczonych. Był to reprezentacyjny debiut
nowopowstałego państwa. Stanowił on próbę jego legitymizacji. Wysyłał także sygnał
w stronę diaspory – swego rodzaju propagandowy apel do przyszłych imigrantów6.
Wcześniejszą drużynę Palestyny z czasów mandatu i późniejszą reprezentację izraelską łączy
dominująca rola graczy etnicznie żydowskich. Skład dawnej kadry posiada symboliczne
znaczenie, a jego interpretacja może wskazywać na etnokratyczną dominację Żydów
w Izraelu. Mecze międzypaństwowe przez lata pokazywały, iż bycie Izraelczykiem oznacza
jednocześnie bycie Żydem. Arabscy obywatele zostali w pewien sposób wykluczeni,
a kibicowanie drużynie izraelskiej nie cieszyło się popularnością. Dziś jednak kadra stała się
bardziej otwarta, co sprawia, iż promuje obywatelski typ narodowości. Od lat 70. grywają
w niej bowiem piłkarze o palestyńskich korzeniach. Mimo istniejącej ambiwalencji
w stosunku do drużyny Izraela, fanów wśród Palestyńczyków przybywa. Przyciąga ich
merytokratyczny sposób selekcji graczy, który bazuje nie na przynależności etnicznej
zawodnika, lecz uznaniu dla jego sportowych umiejętności7.
Symboliczna wieloznaczność obecności Arabów w izraelskiej reprezentacji może stać
się przyczynkiem do rozważań nad asymilacyjnym, multikulturowym i hybrydowym
modelem kultury8 Izraela. Palestyński piłkarz w biało-niebieskim stroju może być odbierany
jako wyznacznik udanej asymilacji arabskiej mniejszości. Postawa przyjęcia „izraelskości”
oznaczałaby sukces państwa, stąd krytyka „zdradzieckich sportowców” ze strony wrogich
instytucjom państwowym Arabów. Krytyczni pozostają jednak przede wszystkim ci, którzy
w ogóle nie są zainteresowani futbolem9. Powszechniejsza zdaje się być duma z sukcesów
arabskich graczy przy jednoczesnym braku wsparcia dla całej drużyny, co może budzić
refleksje nad hybrydycznością izraelskiej kultury. Grupy mniejszościowa i większościowa
wchodzą w liczne wzajemne interakcje, jednocześnie pozostając nadal osobno. Porażka
reprezentacji izraelskiej okraszona bramkami piłkarzy palestyńskiego pochodzenia – taka

5
Na temat dominującej roli armii w funkcjonowaniu izraelskiego futbolu na początku państwowości zob.: A.
Ben-Porat, Nation Building, Soccer and the Military in Israel, „The International Journal of the History of Sport”
2000, nr 4, s. 123–140.
6
Y. Galily, H. Kaufman, Sport, Zionist Ideology and the State of Israel, „Sport in Society” 2009, nr 8, s. 1021–
1023.
7
T. Sorek, Arab Soccer in a Jewish State: The Integrative Enclave, Cambridge 2007, s. 120.
8
Zob.: L.M. Danforth, Is the „World Game” an „Ethnic Game” or an „Aussie Game”? Narrating the Nation in
Australian Soccer, „American Ethnologist” 2001, nr 2, s. 363–387.
9
T. Sorek, Arab Soccer..., s. 128.

2
wizja odzwierciedla ideał piłkarskiego spektaklu dla wielu Palestyńczyków. Wreszcie
pluralistyczna kadra wiąże się z marzeniem o multikulturowym Izraelu, w którym drużyna
reprezentacyjna należy do wszystkich, a jednocześnie zróżnicowanych mieszkańców krajów.
Postawa palestyńskiej mniejszości częściowo już została zarysowana powyżej. Część
Arabów chętniej niż zespołowi izraelskiemu kibicuje przeciwnikom. Jednak nawet wówczas
dumą napawa ich udany występ graczy o arabskich korzeniach. Niekiedy też, w trakcie
wielkich turniejów w rodzaju mundialu, nie chcąc powiewać flagą z gwiazdą Dawida,
chwytają za barwy różnych państw świata. Mimo to popularność kadry Izraela wzrasta. Mecz
reprezentacji staje się swego rodzaju furtką do integracji, lecz pewne elementy oprawy
piłkarskiego widowiska nadal budzą kontrowersje. W oczach arabskich kibiców hymn
pozostaje żydowski. Palestyńscy fani nie śpiewają go, zmieniają niekiedy słowa, ale często
okazują mu respekt tak jak zagranicznym pieśniom narodowym. Część z nich milczy, gdyż,
jak twierdzą, nie znają tekstu10.
Mecze reprezentacji odbywają się dość nieczęsto, więc „narodowe fiesty” stanowią
jednak rzadkość. „Futbolowa codzienność” stoi pod znakiem „świąt” o mniejszym wymiarze
– cosobotnich spotkań ligowych. Korzenie współczesnej ligi izraelskiej sięgają czasów sprzed
powstania Państwa Izrael. W czasach brytyjskiego mandatu powstały federacje sportowe
– Maccabi, Hapoel i Beitar – które nadały ton rozgrywkom piłkarskim na długie lata. Na ich
utworzenie wpłynęła nie tylko, wzrastająca wśród Żydów, popularność sportu,
a w szczególności futbolu, lecz także idea „muskularnego judaizmu”. Według autora tej
koncepcji, Maxa Nordaua, sposobem przezwyciężenia rasistowskiego antysemityzmu jest
zerwanie z negatywnym stereotypem „słabeusza” i wyraźna poprawa fizycznej kondycji
ludności żydowskiej. Na tak uformowaną bazę nałożyły się poszczególne ideologie
wspomnianych federacji11.
Organizacja Maccabi powstała w pierwszych latach XX w., a oprócz sportu
zajmowała się organizacją życia społeczności żydowskiej w Palestynie, od nauki hebrajskiego
począwszy, a na patrolowaniu osiedli skończywszy. Jej wpływy sięgały daleko poza granice
terytorium mandatowego. Poszczególne ośrodki federacji powstały w wielu krajach świata,
zaś ich wspólnymi zawodami stały się, rozgrywane w bliskowschodnim centrum, Olimpiady
Machabejskie (Maccabiah). Z wyjątkiem syjonizmu, Maccabi zdecydowało się na polityczną
neutralność. Jednak wobec nacisków zewnętrznych stanowisko niezaangażowania w sprawy

10
Np. słowa „W kraju pokoju i Jerozolimy” zamiast „W kraju Syjonu i Jerozolimy” w: Ibidem, s. 117, 127–128.
11
M. Bar-Eli, H. Kaufman, Processes That Shaped Sports in Israel During the 20th Century, „Sport History
Review” 2005, nr 36, s. 179–186.

3
polityki nie zostało utrzymane. Niezadowolenie środowisk robotniczych i rewizjonistycznych
z niekonsekwencji w próbie zachowania apolitycznego, jedynie sportowego charakteru,
pchnęło organizację ku partiom burżuazyjnym12.
Powstanie w latach 1923–1926 Hapoelu związane było ze wzrostem wpływu ruchu
robotniczego. Wkrótce po założeniu organizacji, kontrolę nad nią przejął, nie mający dotąd
doświadczeń ze sportem, związek robotników – Histadrut. Jednocześnie zagraniczne sieci
kontaktów splotły żydowską federację z Socjalistyczną Międzynarodówką Sportu
Robotniczego (SASI). Popularność futbolu i socjalistycznych poglądów wśród
13
(bezrobotnych) imigrantów trzeciej i czwartej aliji doprowadziła do rozłamu w sportowych
strukturach Palestyny i wyjścia robotniczego ruchu sportowego spod kurateli Maccabi14.
Mariaż Hapoelu z lewicą kontynuowano po uzyskaniu niepodległości, a zdobycie władzy
przez, kontrolującą Histadrut, partię Mapai sprawiło, iż „kluby z robotnikiem w herbie” stały
się drużynami politycznego establishmentu.
Założenie w latach 30. XX w. sportowego związku Beitar wynikło po części
z konfliktu w ruchu syjonistycznym, gdzie konkurowali ze sobą socjaliści i, związani właśnie
z Beitarem, rewizjoniści. Ci drudzy, pod wodzą Ze’eva (Włodzimierza) Żabotyńskiego,
postanowili, iż wobec przegranych wyborów, ustanowią własne instytucje obejmujące każdy
aspekt życia żydowskich mieszkańców Palestyny. Za fundację sportu odpowiedzialny był
prawicowy ruch młodzieżowy – Beitar. Jego ideologia koncentrowała się na paramilitarnym
treningu w duchu siły i dyscypliny. Po 1948 r. kontrolę prawicy nad organizacją kultury
fizycznej kontynuowała partia Herut, a następnie Likud15.
Obecna w okresie przedpaństwowym, polityczna rywalizacja, została przeniesiona
w późniejsze czasy. Napięte spory miedzy sportowymi federacjami utrudniały ustalenie
jednych struktur ligowych. Burzliwy konsensus pozwolił jednak na sformułowanie wspólnych
rozgrywek, lecz ich formuła, zwłaszcza miejsce poszczególnych federacji w zarządzaniu ligą,
wielokrotnie wzbudzała kontrowersje16. Piłkarska liga stała się bowiem przestrzenią walki
politycznej. Rywalizacja nie dotyczyła jedynie wspomnianych „stołków” w piłkarskich
władzach, lecz przenoszona była również na mecze. Poszczególne spotkania stawały się

12
H. Kaufman, Maccabi versus Hapoel: The Political Divide that Developed in Sports in Eretz Israel, 1926–
1935, „ Israel Affairs” 2007, nr 3, s. 554–558.
13
Żydowska imigracja do Palestyny w latach 1920–1928.
14
Ibidem.
15
S. Reznik, Betar: Sports and Politics in a Segmented Society, „ Israel Affairs” 2007, nr 3, s. 617–641.
16
Za przykład może posłużyć zastosowanie przez Hapoel zasady „żadnej prawicy i komunistów”, która
odrzucała możliwość współdzielenia władzy nad ligą z Beitarem.

4
okazją, by partia, przy pomocy swych futbolowych plenipotentów, pokonała swych
parlamentarnych przeciwników.
Partyjne współzawodnictwo obejmowało nie tylko dygnitarzy, lecz zataczało szerokie
kręgi wśród kibiców. Klubowe i ideologiczne sympatie zostały bowiem ze sobą sprzężone.
Tożsamość fana koncentrowała się wokół ulubionej drużyny i jej ideologii. Więzy łączące
trybuny z wyborczymi urnami sprawiły, iż elektorat znajdowano posługując się klubami
piłkarskimi. Przyciągnięcie większej ilości świeżych imigrantów wzmacniało pozycję frakcji
na arenie politycznej. W ten sposób liczne poparcie uzyskał Likud. Jego promocją zajął się
jerozolimski Beitar, który oferował nowym przybyszom sportową walkę z Hapoelem
– drużyną starego, niekiedy znienawidzonego, porządku17.
Wrogie federacje „zawierały rozejm” jedynie na czas meczów reprezentacji18.
Wspomniana wyżej polityczna walka nie naruszała bowiem struktur państwa.. Wspólnym
mianownikiem wszystkich związków był bowiem syjonizm. Wspierając lokalny klub, jego
sympatycy popierali niekiedy wiązaną z nim ideologię, lecz przede wszystkim uznawali
Państwo Izrael. Wszelkie protesty na meczach celowały w konkretne elity władzy, nigdy zaś
w instytucje państwowe. Kreowanie tożsamości izraelskiej przy pomocy futbolowego
spektaklu odbywa się więc nie tylko podczas „piłkarskich świąt”, gdy gra kadra narodowa.
Jednocześnie zdominowaną przez futbol ligowy codzienność przesyca tzw. banalny
nacjonalizm, który według Michaela Billiga nie daje zapomnieć mieszkańcom o instytucji
państwa. Naród buduje obecność narodowych symboli19. O istnieniu i ważności Izraela
przypomina np. hymn grany przed ważniejszymi spotkaniami ligi20.
Jednak związek rozgrywek klubowych z nacjonalizmem słabnie. Złota era mariażu
futbolu z polityką miała miejsce w latach 50. i 60. Powolna, lecz nie całkowita separacja
wiąże się zaś z kapitalistycznymi zmianami w izraelskim społeczeństwie. W latach 90. doszło
do prywatyzacji ligi. Wówczas to drużyny klubowe odeszły od kontroli partyjnej, zbliżając
się do podmiotów biznesu. Dawne nazwy związkowe pozostały, lecz zespoły nabrały
skomodyfikowanego charakteru. Dzisiejsze afiliacje polityczne mają zaś charakter
nieformalny i wiążą się raczej z klubową tradycją, którą kultywują co poniektórzy fani21.
Dzisiejsze sukcesy izraelskich klubów na arenie międzynarodowej również odbierane
są jako tryumfy całego kraju. Jednak lokalnych kibiców czasami drażni taka perspektywa.

17
A. Ben-Porat Oh Beitar Jerusalem: The Burning Bush Protest, „The International Journal of the History of
Sport” 2001, nr 4, s. 133–137.
18
A. Ben-Porat, Split Loyalty: Football-cum-Nationality in Israel, „Soccer & Society” 2006, nr 2, s. 263–269.
19
Zob.: M. Billig, Banalny nacjonalizm, tłum. M. Sekerdej, Kraków 2008.
20
T. Sorek, Arab Soccer..., s. 117.
21
Ibidem, s. 263–270.

5
Wolą oni zachować cały splendor dla siebie. Chociaż liga nadal zakorzeniona jest
w strukturach państwowych, fani miejscowych jedenastek dystansują się niekiedy od kadry
Izraela. Wydaje się bowiem, iż drużyny ligowe stały się w pewien sposób zantagonizowane
z państwem i jego reprezentacją. Konflikt między nimi odbywa się przykładowo na
płaszczyźnie zasobów ludzkich: uzupełniania składu i obsadzenia stanowiska trenera.
Powołanie gracza posiada znaczenie prestiżowe, lecz obciąża zawodnika dodatkowym
wysiłkiem gry na arenie międzypaństwowej, co może negatywnie odbić się na jego
dyspozycji w lidze. W konfrontacji lokalnego klubu i zespołu izraelskiego bywa, iż fani tego
pierwszego sprzeciwiają się państwowej kadrze. Taką postawę wzmacniają niekiedy wyniki.
Wierność klubowej lokalności może odpłacić się większymi sukcesami niż trwanie przy
przegrywającej reprezentacji. Taka sytuacja miała miejsce w 2002 r., gdy porażce kadry
w eliminacjach do Mistrzostw Świata towarzyszyły udane występy Hapoelu Tel Awiw
w Pucharze UEFA22. Dodatkową niechęć do drużyny Izraela wzbudza wśród części kibiców
powoływanie do składu (niepotrzebnych w razie porażki23) Palestyńczyków. Istotnym
czynnikiem decydującym o zaangażowaniu większej rzeszy kibiców w kreację danej
tożsamości wydaje się być więc sportowy rezultat.
Ludność palestyńskiego pochodzenia do (izraelskiego) futbolu przekonują nie tylko
piłkarskie gwiazdy o arabskich korzeniach czy zmiana wzoru męskości, który odszedł
o dawnego naznaczania tegoż sportu znamieniem sfeminizowania. Liga daje również
możliwość kreacji własnej tożsamości pozornie bez politycznych konotacji24. Iluzja
apolityczności rozgrywek ligowych opiera się na przeoczeniu tego, co dostrzegł wspomniany
Billig. Nacjonalistyczna symbolika wydaje się być naturalna i nie przeszkadza wierze
w sposobność arabskiego zaangażowania we wsparcie lokalnych drużyn przy jednoczesnym
odcięciu się od syjonizmu. Arabowie, poszukując tożsamości zbiorowej nieopartej na
kontrowersyjnym narodzie, trafiają na klubowy futbol.
Władze izraelskie same zaoferowały ten sport jako przestrzeń daleką od
palestyńskiego ruchu wyzwoleńczego25. Od lat 60. powstawały kluby o arabskim charakterze,
który ograniczał się jednak do ich etnicznej kompozycji. Wszelkie przejawy nacjonalizmu
były tępione. Dziś „drużyny Arabów” stanowią 42% wszystkich zespołów w kraju. Ich
22
A. Ben-Porat, Split Loyalty: Football-cum-Nationality in Israel, „Soccer & Society” 2006, nr 2, s. 272–274.
23
Zasada merytorkacji zrywa z etnicznym ekskluzywizmem, lecz jednocześnie wymaga od gracza sportowych
umiejętności. Zgodnie z powyższą logiką, powoływanie arabskich zawodników powinno prowadzić do
sportowego sukcesu. Etnocentryczni żydowscy kibice są w stanie zaakceptować piłkarza o palestyńskich
korzeniach w przypadku ich realnego wkładu w grę.
24
T. Sorek, Arab Soccer..., s. 108.
25
T. Sorek, Palestinian Nationalism Has Left the Field: A Shortened History of Arab Soccer in Israel,
„International Journal of Middle East Studies” 2003, nr 3, s. 421–425.

6
gwałtowny rozwój wiąże się ze spadkiem upolitycznienia rozgrywek i wzrastającą
komercjalizacją sportu. Grają one przeważnie w rozgrywkach niższego stopnia, lecz również
wśród nich zdarzyły się przykłady awansu na najwyższy szczebel ligi. Sukces Hapoelu Taibe
z sezonu 1996/1997 przykuł uwagę zarówno muzułmańskich sympatyków, jak
i antyarabskich fanów Beitara Jerozolima i Bnei-Yehuda Tel Awiw. Klub oscylował między
„zwyczajną egzystencją sportowego klubu”, który nie chce być kojarzony z nacjonalizmem,
a rolą reprezentacji izraelskich Arabów. Próby uniknięcia etnicznych konotacji często
kończyły się fiaskiem z powodu etykiety jaką nadawali fanom z Taibe ich etnocentryczni
rywale. Oskarżenia o terroryzm doczekały się, mimo prób ich tłumienia, wybuchu
antyizraelskich nastrojów. Miały one jednak dość ograniczony charakter26.
Innym arabskim klubem odnoszącym sukcesy w izraelskiej lidze jest Hapoel Bnei
Sakhnin, który w 2004 r. zdobył krajowy puchar, co umożliwiło mu grę
w międzynarodowych rozgrywkach. Zespół ten również spotkał się z antyarabskimi atakami,
lecz, skierowana przez palestyńskich kibiców, odpowiedź nie celowała w tożsamość etniczną
stadionowych oprawców, a raczej w ich seksualność27.
Oba przykłady pokazują, iż dla wielu arabskich sympatyków futbolu, sport ten
pozostaje przestrzenią integracji z izraelskim społeczeństwem. Podstawowe ujęcia
interpretacyjne stosowane wobec zaangażowania mniejszości w uprawianie piłki nożnej
skłaniają się ku przyznaniu jej roli integracyjnej, bądź dezintegracyjnej. Powyższe przykłady
partycypowania grupy mniejszościowej (Arabów) w praktykach większości (Żydów)
wskazują na próbę integracji. Arabska ludność nie tylko przejęła, popularną
w kręgach żydowskich, grę, lecz bierze udział w tych samych rozgrywkach ligowych,
a palestyńscy kibice naśladują hebrajskojęzycznych fanów. Mniejszość podziela więc
praktyki większości. Jednak nadal istnieje, na co zwraca uwagę wspomniany drugi typ
podejścia do relacji futbol-społeczność zdominowana, proces budowania etnicznych barier.
Nie kształtują ich jedynie Palestyńczycy, którzy, w meczowym rytuale, mogliby kontestować
zastany porządek28. Za ustanowienie granic odpowiada przede wszystkim antyintegracyjna
postawa części żydowskich kibiców, którzy chętnie korzystają z możliwości przypięcia
futbolowym rywalom „łatki terrorysty”. Palestyńskie kluby w Izraelu jednocześnie kuszą

26
A. Ben-Porat, „Biladi, Biladi”: Ethnic and Nationalistic Conflict in the Soccer Stadium in Israel, „Soccer
& Society” 2001, nr 1, s. 26–38.
27
T. Sorek, Between Football and Martyrdom: The Bi-Focal Localism of an Arab-Palestinian Town in Israel,
„The British Journal of Sociology” 2005, nr 4, s. 635–661.
28
Mecz jako rytuał, co zostało zaznaczone we wstępie, ustala relacje dominacji. Rezultat spotkania drużyn, które
są reprezentantami grupy mniejszościowej i większościowej, może więc potwierdzić istniejące hierarchie bądź
też je odwrócić.

7
swych sympatyków wizją zintegrowania społecznego i możliwością skutecznej rywalizacji
z grupą dominującą, lecz same pozostają naznaczone stygmatem wykluczenia29.
Jawnie odmienną ideologię prezentuje natomiast nieprofesjonalna Liga Islamska.
Powstanie w 1998 r. niezależnych rozgrywek, których charakter nawiązuje do religii, wiąże
się z próbą wykorzystania futbolu w duchu odnowy muzułmańskiej. Środowiska islamskie
przez lata uznawały piłkę nożną za kolejną wyuzdaną praktykę Zachodu, którą należy
potępić. Założenie własnej ligi nie przekreśliło ostatecznie dawnego napiętnowania tegoż
sportu. Tożsamość muzułmańskiego gracza i kibica wymaga jednak odejścia od
komercjalizacji i profesjonalizacji. Liga Islamska ma bowiem na celu wychowywać w wierze,
dyscyplinie i wstrzemięźliwości, nie kulcie ciała i pieniądza. Rywalizacja z przeciwną
drużyną również nie jest najistotniejsza. Stąd bierze się nacisk na przestrzeganie reguł fair
play, mocno stonowane zachowanie na trybunach i wszechobecna modlitwa. Amatorski
charakter nie pozwala jednak na udział w najważniejszych turniejach krajowych czy
zagranicznych. Zaściankowy charakter muzułmańskich rozgrywek piłkarskich nie
uprawomocnia do sportowych profitów, co nie przysparza lidze spod znaku półksiężyca
popularności30.
Obecność Arabów w ligowym futbolu Izraela skłania żydowskich kibiców do refleksji
nad własną tożsamością. Podobnie jak inni „obcy” piłkarze, również arabscy zawodnicy mogą
stać się bohaterami dla fanów klubowych zespołów31. Arabscy zawodnicy mogą być
traktowani analogicznie do swych, sprowadzonych z zagranicy, drużynowych kolegów.
Jednocześnie aspirują do roli odmiennej niż los chwilowych rezydentów, którzy odejdą wraz
z końcem kontraktu. Istnieją jednak środowiska fanów, które nadają im status jedynie
„piłkarskich najemników”, a więc nieróżniący ich od zagranicznych przybyszów32.
Najbardziej skrajni kibice Beitaru Jerozolima krytykują nawet korzystanie z usług piłkarzy
palestyńskiego pochodzenia. Stołeczna drużyna nigdy ich nie zatrudniała, co wyraża jej
antypalestyńską i antymuzułmańską postawę. Jej sympatycy potępiają brak podobnych
praktyk wśród innych zespołów ligi. Oparta na Palestyńczykach rekrutacja jawi się jako
zdrada syjonistycznych ideałów, którym rzekomo wierny pozostaje Beitar. Klub ten stanowić
ma, w oczach swoich prawicowych kibiców, model dla całego społeczeństwa, które powinno
pozostać wyłącznie żydowskie. Sąsiedztwo drużyn w dużej mierze arabskich, bądź też

29
A. Ben-Porat, „Biladi, Biladi”..., s. 19–38.
30
T. Sorek, The Islamic Soccer League in Israel: Setting Moral Boundaries by Taming the Wild, „Identities:
Global Studies in Cultur and Power” 2002, nr 9, s. 445–470.
31
L. Stomma, 1:0 Czyli ludzie jak bogowie, „Polska Sztuka Ludowa. Konteksty” 1991, nr 3–4, s. 142.
32
A. Ben-Porat, Death to the Arabs: the Right-Wing Fan’s Fear, „Soccer & Society” 2008, nr 1, 1–13.

8
zasilanych arabskimi graczami pozwala więc na ukształtowanie tożsamości, której główna oś
zasadza się na etnonacjonalistycznej rywalizacji Żydów z Arabami. Antyarabska postawa
pozwala na przekazanie specyficznego światopoglądu oraz na podkreślenie różnicy poprzez
uwypuklenie konfrontacji z poszczególnymi zespołami. Ta ostatnia możliwość nabiera
szczególnego znaczenia dla Żydów mizrachijskich, którzy pragną za wszelką cenę odróżnić
się od swych niedawnych północnoafrykańskich bądź bliskowschodnich sąsiadów
i udowodnić swą lojalność wobec Państwa Izrael33.
Piłka nożna stanowi również dogodne narzędzie do kreacji tożsamości męskiej34.
W grze zawarte są bowiem elementy kojarzone z męskością: rywalizacja, (kontrolowana)
agresja, podporządkowanie dyscyplinie taktycznej, lojalność i oddanie wobec grupy. Mecz
dostarcza okazji, by, broniąc stadionu, kibice pokazali swe przywiązanie do „miniojczyzny”.
Przemoc, nawet symboliczna i słowna, wobec „obcych trybun”, którym wytyka się ich
sfeminizowanie, pozwala na dowartościowanie własnego maskulinizmu. Agresywność
i honor odgrywają bowiem istotną role w kreowaniu męskiej tożsamości fanów. Futbol stał
się ciekawą ofertą dla poszukujących mężczyzn, którzy nie odnajdują realizacji swej
płciowości w innych sferach życia. Wobec zamazania tradycyjnych ról płciowych, braku
„typowo męskich” zawodów lub niespełnienia w pracy, do kreacji tożsamościowej dochodzi
w czasie wolnym. W stronę agresji i zaangażowania widzów futbolu popycha często nuda
i niezadowolenie z życia pozasportowego35.
Najagresywniejszą postawę prezentują zazwyczaj kibice Beitaru Jerozolima i Bnei-
Yehuda Tel Awiw, którzy, w dużej mierze z powodu upośledzenia ekonomicznego, nie
prezentują wystarczająco, w swych oczach, męskiej postawy. Większość z nich to
Mizrachijczycy, którzy nie realizują się w, zdominowanej przez aszkenazyjskie dowództwo,
armii – która również spełnia istotną rolę w kreacji tożsamości płciowej. Swoją męskość
skrajni sympatycy obu drużyn podkreślają poprzez lojalność wobec prawicowej ideologii
i wystosowanie oskarżeń o homoseksualizm w stosunku do fanów innych zespołów.

33
T. Sorek, Threatened Masculinities and Women’s Exclusion in Israeli Soccer, „The Cultural Value of Sport:
Title IX and Beyond” 2006, s. 4, http://www.barnard.edu/sfonline/sport/sorek_04.htm (dostęp 30.05.2011).
34
Futbol w Izraelu jest przede wszystkim grą męską. O statusie tego sportu zadecydował uzus i konstytuujące go
znaczenia. Piłkę nożną postrzega się bowiem jako przestrzeń odpowiednią tylko dla mężczyzn, a wzrost
zainteresowania nią wśród kobiet (zarówno na trybunach, jak i murawie) napotyka na różne przeszkody. Wydaje
się więc, iż poprzez „piłkarski pryzmat” wyraźniej kształtuje się jedną tożsamość płciową – męskość. Zob.: A.
Ben-Porat, Not Just for Men: Israeli Women Who Fancy Football, „Soccer & Society” 2009, nr 6, s. 883–896, Y.
Galily, M. Levy, S. Perets, National and Gender Identity Perceptions among Female Football Players in Israel,
„Soccer & Society” 2011, nr 2, s. 228–248.
35
R. Spaaij, Understanding Football Hooliganism. A Comparison of Six Western European Football Clubs,
Amsterdam 2006, s. 34–51.

9
Tożsamość męska wśród Arabów napotykała początkowo, wspomniane wyżej,
przeszkody związane ze specyficznymi konotacjami jakie budził futbol. Według lokalnych
muzułmańskich autorytetów, niemęscy gracze marnują czas biegając za piłką
w nieprzyzwoicie skąpych strojach. Dopiero po odrzuceniu negatywnej perspektywy, która
upatrywała grze symptomy zniewieścienia, arabscy gracze i widzowie mogli poszukiwać
w niej swej męskości. Ekonomiczna pozycja Palestyńczyków również nie pozwala wielu
z nim poczuć się „jak mężczyzna”. Obok pracy zawodowej Arabowie raczej nie realizują się
w wojsku. Szansą dla poprawienia męskiej kondycji staje się więc futbol36.
Przyspieszająca globalizacja dotknęła również społeczeństwo izraelskie, co obiło się
na „piłkarskiej rzeczywistości” tego kraju. Swój wpływ wykazuje wzmożona komunikacja,
zarówno w sensie transnarodowych migracji37, jak i cyrkulacji informacji. Lokalną tożsamość
reprezentują sprowadzani z zagranicy gracze, którzy mogą, w przypadku naturalizacji,
odcisnąć swoje piętno na wizerunku całego kraju. W 2006 r. do kadry narodowej powołano
Roberto Colauttiego, Argentyńczyka, który otrzymał izraelski paszport dzięki małżeństwu.
Miejsce w drużynie Izraela odnalazł również zawodnik, który imigrował zanim rozpoczął
karierę piłkarską. Los Toto Tammuza przypomina nieco biografię Mario Balotelliego38.
Nigeryjczyk został adoptowany przez żydowskich rodziców i wychował się w państwie, które
dziś reprezentuje na arenie międzynarodowej. Obecność wspomnianych graczy w drużynie
narodowej również przemawia za obywatelskim charakterem izraelskiej narodowości, który
może dotyczyć nie tylko Żydów i nieżydowskie mniejszości Bliskiego Wschodu, ale także
każdego, kto wybrał Izrael jako swoją ojczyznę. Wydaje się więc, iż piłka nożna jest jedną
z niewielu sfer, gdzie Państwo Izrael można określić jako państwo wszystkich obywateli39.
Piłka nożna stała się olbrzymim przemysłem rozrywkowym o globalnym zasięgu.
Swoje produkty w postaci piłkarskich wrażeń transmitowanych z różnych zakątków świata
oraz przeróżnych gadżetów sprzedaje również w Izraelu. Ponowoczesna płynność pozwala
konsumentom futbolu na dryfowanie z klubu do klubu wzdłuż i wszerz całego globu. Tak
czyni flâneur – typ kibica w klasyfikacji Richarda Giulianottiego40. Izraelscy flâneurzy
sympatyzują z drużynami z Anglii, Hiszpanii czy z Włoch, do których mają dostęp dzięki
nowoczesnym mediom.
36
T. Sorek, Threatened Masculinities…, s.1–4.
37
Zob.: A. Ben-Porat, The Political Economy of Soccer: The Importation of Foreign Soccer Players to the
Israeli League, „Soccer & Society” 2002, s. 54–68
38
Rodzice Mario Balotelliego pochodzą z Ghany. Wychował się jednak we włoskiej rodzinie i dziś jest
reprezentantem Włoch.
39
Y. Galily, H. Kaufman, op. cit., s. 1025.
40
R. Giulianotti, Supporters, Followers, Fans, and Flâneurs: A Taxonomy of Spectator Identities in Football,
„Journal of Sport and Social Issues” 2002, nr 1, s. 25–46.

10
Piłka nożna stanowi narzędzie, dzięki któremu mieszkańcy Izraela mogą odgrywać
swą grupową przynależność. Kontekst futbolu oferuje szereg możliwych tożsamości, a ich
aktualna rola zależy od konkretnej sytuacji. Izraelczyk, kibic lokalnej drużyny, Arab
mieszkający w Izraelu, Izraelczyk palestyńskiego lub żydowskiego pochodzenia, arabski bądź
żydowski mężczyzna, fan izraelskich bądź arabskich zespołów, zwolennik politycznej fakcji,
sympatyk klubów z Europy Zachodniej – lista ścieżek jest długa. Krzyżują się one, zbiegają
i rozchodzą w potrzebie chwili, nieustannie umieszczając poszczególne „ja” w grupie „nas”.

Piotr Małczyński – absolwent etnologii i antropologii kulturowej, doktorant Studium


Nauk o Kulturze na Uniwersytecie Wrocławskim. Interesuje się piłką nożną, zwłaszcza
w kontekście zjawisk etnicznych oraz wyobrażeniami dotyczącymi „ras”, klasyfikacji
i stereotypów rasowych.

Abstract
Football (soccer) is a very important vehicle for creating of a different kind of identity.
Israeli national identity is nurturing through international competition of Israel’s football
team. Furthermore, Isreali league has some impact, through the frame of a ‘banal
nationalism’, in bulding of the nation. For instance, the anthem is played before kick-off.
From its beginning the league was divided into federations with political affiliations: Hapoel
was an instrument of a leftist wokers’ organization Histadrut, Beitar was influenced by the
right-wing party, and Maccabi was related to bourgeoisie. By the end of the twentieth-century
football in Israel has been commodified, hovever, as mentioned above, political background
still persists, and is useful in the formation of clubs’ traditions. The Palestinian citizens use
football to smooth the tense relations with the Jews, and they often don’t express their Arab
identity.

11

You might also like