You are on page 1of 2

Ilona Zalewska – Technik Masazysta sem III

Wpływ masek ochronnych na parametry zyciowe czlowieka

Zabierajac się za szukanie materialow do napisania tej pracy, skupiona na temacie przewodnim „maski zle czy
dobre” jako zalozenie przyjelam glownie obszar fizjologiczny.
Jednym z pierwszych materialow jakie w tym temacie mialam okazje obejrzec był filmik na kanale youtube
Uwaga!Naukowy Belkot pt. „Czy maseczki działają?” [1]
We wspomnianym filmie Dawid Mysliwiec najpierw odnosi się do liczowych faktow i wskazania plusow noszenia
maseczki a nastepnie przedstawia domowy eksperyment obrazujacy w pelni czy maska faktycznie nas chroni, czy nie.
Wszystko to oczywiście bardzo sensowne i logiczne. Kolejny krok Google Scholar i ku mojemu zaskoczeniu znalazlam
sporo artykulow o tym, ze „złe” maski podnosza temperature, utrudniaja oddychanie, innym paruja okulary u wielu osob
pojawil się również „tradzik maseczkowy”[2]. Kluczowym jednak argumentem, powtarzajacym się rownie często jak
problemy dermatologiczne jest wlasciwie blizej nieokreslony „dyskomfort” [3]. Zgodnie informacjami opublikowanymi w
„Wiadomości Lekarskie monthly journal” z sierpnia 2020 pt „MASECZKI – OCHRONA CZY ZAGROŻENIE? ANALIZA
POSTAW SPOŁECZNYCH WOBEC NAKAZU ZAKRYWANIA UST I NOSA W CZASIE PANDEMII COVID-19”. Badania
wykazują, że długotrwałe noszenie maseczek N95 ma związek z występowaniem bólów głowy, glownie odnosi się to do
pracownikow sluzby zdrowia, którzy w tej dosc szczelnej maseczce niestety musieli przebywac powyzej 6 godzin. Na
potrzeby tego badnia przygotowany zostal autorski kwestionariusz, wszystkie pytanie zostaly tak sformulowane aby
poznac postawy respondentow sprawdzic czy wystepuja jakies zaleznosci np. miejsce zamieszkania, grupa spoleczna
czy tez plec. Jedno z pierwszych pytan dotyczace o srodkow używanych do zakrywania ust i nosa dalo już pewien obraz
badanej grupy, większość (83%) wskazała maseczkę materiałową, na kolejnych miejscach była maseczka chirurgiczna
(26,8%), apaszka, szalik, komin (15%). Nastepnie badani zostali zapytani, czy ich zadaniem zasłanianie nosa i ust
całkowicie chroni przed zakażeniem wirusem − twierdzące odpowiedzi 3,9%, natomiast negatywnej udzieliło 96,1%
osób. W dalszej czesci badania pojawily się pytania odnosnie nawykow, sprawdzono miedzy innymi ile z osob
ankietowanych maseczke jednorazowa faktycznie traktuje jak jednorazowa, materialowa faktycznie pierze, dezynfekuje
rece po dotknieciu maseczki itd.[4] Wyniki tych badan zostaly również skonfrontowane z podobnymi ze swiata
naukowego. Większość badanych (76,1%) zapewnila, że stosuje zalecenia dot masek ochronnych, ponad jedna trzecia
(35,1%) uważa ten nakaz za bezpodstawny. I tu warto by przypomniec jakie były cele tego badania „sprawdzenie postaw
społecznych w stosunku do wprowadzonego 16 kwietnia 2020 roku przez rząd nakazu zakrywania nosa i ust”.
Ten artykul, podobnie jak publikacja zamieszczona w The Risk Analyses an International Jurnal 17 sierpnia
2020 “The Effect of Mask Use on the Spread of Influenza During a Pandemic” [5] a takze International Journal of
Environmental Research and Public Health z dnia 12 wrzesnia 2020 “Physiological and Psychological Impact of Face
Mask Usage during the COVID-19 Pandemic” [6] potwierdzaja, ze podniesienie temperatury u zdrowych osób poprzez
noszenie masek, nawet przez dłuższy czas, nie powodują jakiekolwiek klinicznie istotne zmiany stężeń krążącego O2
lub CO2 i nie wydaje się wpływać na objętość oddechową ani częstość oddechów. U innych osob noszenie maski moze
spowodowac wzrost oporu w oddychaniu spowodowany przez materiał maski filtrujący cząsteczki i aerozole z powietrza
oraz wilgoć uwięziona w materiale maski, przy dluzszym uzytkowaniu może skutkowac to bolem glowy, natomiast wyniki
badan pokazaly, ze sytuacja ta nie jest zero jedynkowa, nie jest to regula a raczej sprawa indywidualna.
Zauważono, natomiast, że w czasach epidemii możemy zaobserwować intensywne zaburzenia mechanizmów
kontroli.[7] Zaufanie, które powinno dawac poczucie bezpieczenstwa do nauki, do władz państwowych zostaje
zastąpione zwątpieniem i strachem. Ogólna sytuacja wynikająca z pandemii, przedewszystkim skłania ludzi do
pesymistycznego myślenia, zwątpienia, rezygnacji, co może obniżać ogólną aktywność jednostki, motywację do
podejmowania nowych planów i realizowania podjętych celów. Natomiast zalecana, ze względów zdrowotnych,
zwiększona dbałość o higienę osobistą, ograniczanie kontaktów z innymi osobami, przebywanie na przymusowych
kwarantannach powodujących izolację społeczną, nie wpływają korzystnie na stan psychiczny jednostki, Następstwem
zmniejszonej interakcji społecznej jest nuda, która, jeśli utrzymuje się długo, wyzwala negatywne emocje w postaci
między innymi drażliwości, złości, niezadowolenia i frustracji.
Pandemia jest sytuacją zagrożenia przede wszystkim utratą zdrowia i w wielu przypadkach również życia.
Stawia to tak naprawde na wszystkich przed niezliczonymi ograniczeniami. Utraciliśmy czasowo pewien zakres swobód
i wolności, wiele rzeczy tak po prostu z dnia na dzien się przewartosciowalo. Zabrano caly wypracowany „ład i porządek”.
Za to zwiększyła się szansa na częstsze kłótnie i konflikty. Należy zauważyć, że we wszystkich dotychczasowych
badaniach jest kilka nadrzędnych czynników psychologicznych, które mogą przyczyniać się do postaw i zachowań
związanych z noszeniem masek. Na ten moment wszekie dostepne badania pokazuja, ze może i maseczki nie sa 100%
zabezpieczeniam, i u osob z problemami typu bole glowy, czy problemy z oddychaniem, faktycznie powoduja one
nasilenie objawow a nawet zmeczenia przy dlugotrwalym uzytkowaniu.[8] Natomiast nawet zrodla, które tylko podaja
dalej gdzies tam znalezione informacje i tu glownie dotyczace zmian dermatologicznych wywolanych maseczka [9]
stosunkowo realnie patrzana cala sytuacje zakladajac nawet pradopodobienstwo, ze czynnikiem ryzyka jest również zbyt
długi czas przebywania w maseczce bez przerwy, powyżej 4 godzin oraz brak codziennej zmiany osłon twarzy.
Większość historii typu „zwiększone ryzyko zakażeń górnych dróg oddechowych”, „duszności”, „mech w nosie” czy nawet
„grzybicę płuc”, jak na mit przystalo została obalona. Oczywiście nie oznacza to stuprocentowego bezpieczeństwa, mimo
wszystko potencjalne korzyści z noszenia masek ratujące życie, wydają się przeważać nad dyskomfortami.
W mojej ocenie, nakaz noszenia maseczki najwiekszy wpływ ma na podstawowe potrzeby psychologiczne
takie jak autonomia, pokrewieństwo i kompetencje. Potrzeba bezpieczenstwa i przynaleznosci (bliskosci) zostala mocno
zaburzona a czlowiek jak wielokrotnie zostalo potwierdzone jest gatunkiem stadnym.[10] Niepewne jutro i ogrom sytuacji
na ktore wiele osob nie mialo zabezpieczeni, dzialania sa bardziej emocjonalne niż racjonalne[11]. Istnieje zatem
prawdopodobienstwo, ze to zachwiania na poziomie psychologicznym, a nie fizjologicznym przyczyniają się w glownej
mierze, do kontrowersji związanych z noszeniem masek podczas pandemii COVID-19. Jako ciekawostke i przy okazji
potwierdzenie jak duze zmiany się dzieja artukul, na który natknelam się zupelnie przypadkiem Langusty tez maja
kwarantanne i wg przedstawionych badan robia to w pelni swiadomie[12].
Wracajaj jednak do przedmiotowego tematu, analiza dotychczasowych badan dosc znaczaco pokazuje, ze
wszelkie przyszłe dzialania powinny skupić się na tym, aby „programy edukacji zdrowotnej” zamiast „straszyc” nakazami
i sankcjami zachęcialy do zadbania o bezpieczenstwo swoje, i najblizszych.
Natomiast zamiast przeprowadzc kolejne badania i bardziej nakrecac sytuacje, można by się zastanowic jak
zmniejszyc odczuwanie dyskomfortu a może i nawet niewielka szkodliwosc stosowania masek daloby się
zminimalizowac, zbadać rownoczesnie o aspekty fizjologiczne i psychologiczne, jednocześnie kontrolujac „sytuacje
COVID-19”. Zachowujac rozwage w obecnej sytuacji, wlasnie dzieki takim dzialaniom moznaby aktualny spadek
zachorowan na grype[13] utrzymac nieco dluzenij niz tylko do konca pandemii.

Zrodla:
https://www.youtube.com/watch?v=2T41iw6Rzp8 [1]
https://onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1111/j.1539-6924.2010.01428.x [6] [7] [8]
https://www.researchgate.net/profile/Oleksandr_Kovalchuk/publication/345310119_INFLUENCE_OF_COMBINE
D_PHARMACOTHERAPY_ON_CARDIO-
VASCULAR_SYSTEM_OF_ARTERIAL_HYPERTENSION_IN_EXPERIMENT/links/5fa29bbda6fdcc062412489a/
INFLUENCE-OF-COMBINED-PHARMACOTHERAPY-ON-CARDIO-VASCULAR-SYSTEM-OF-ARTERIAL-
HYPERTENSION-IN-EXPERIMENT.pdf#page=55 [3] [4]
https://www.mdpi.com/1660-4601/17/18/6655 [5]
https://aptekarz.pl/maskne-czy-maseczki-ochronne-powoduja-tradzik/2020-11-19/ ”[2] [9]
https://pl.aleteia.org/2016/09/10/czlowiek-zwierze-czy-korona-stworzenia-sprawdz-co-mowia-naukowcy/ [10]
https://paweldebek.pl/jak-emocjonalnie-testuje-nas-covid/ [11]
https://www.focusnauka.pl/artykul/dystans-spoleczny-w-swiecie-zwierzat-te-gatunki-moga-byc-dla-nas-
przykladem [12]
https://szczepienia.pzh.gov.pl/zmniejszenie-liczby-zachorowan-na-grype-w-czasie-pandemii-covid-19/

You might also like