Professional Documents
Culture Documents
Komitet Naukowy
ISBN: 978-83-7644-018-7
www.waip.com.pl
Wydanie pierwsze
Arkuszy drukarskich: 42,75
Skład i łamanie: Ewa Mikołajczyk, Studio Rhodo
Druk i oprawa: Zakład Poligraficzno-Wydawniczy „POZKAL”
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Spis treści
Wprowadzenie 15
Część I
Zmienność myślenia o dziecku i nauczycielu klas
początkowych 23
Rozdział 1. Dyskursy pedagogiki wczesnoszkolnej 25
Dorota Klus-Stańska
1.1. Pedagogika jako językowe działanie 26
1.2. Wymiary dyskursów edukacyjnych 30
1.3. Język i dyskurs w pedagogice wczesnoszkolnej 34
1.4. Po co identyfikować dyskursy pedagogiki wczesnoszkolnej? 36
1.5. Władza, wiedza i dziecko w dyskursach wczesnoszkolnych 39
1.6. Obszary i rodzaje dyskursów wczesnoszkolnych 43
1.7. Odmiany dyskursów wczesnej edukacji 46
1.7.1. Dyskurs funkcjonalistyczno-behawiorystyczny
„Edukować to kierować” 47
1.7.2. Dyskurs humanistyczno-adaptacyjny
„Edukować to akceptować” 54
1.7.3. Dyskurs konstruktywistyczno-rozwojowy
„Edukować to organizować środowisko” 60
1.7.4. Dyskurs konstruktywistyczno-społeczny („Edukować
to współpracować”) 65
1.7.5. Dyskurs krytyczno-emancypacyjny
„Edukować to skłaniać do krytycznego angażowania się” 68
1.8. Podsumowanie 75
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Część II
Socjalizacja – wychowanie – tożsamość dziecka 259
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
10
11
Część III
Kształcenie – wiedza – dziecięce dociekania 455
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
12
13
Bibliografia 636
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Wprowadzenie
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
16 Wprowadzenie
Wprowadzenie 17
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
18 Wprowadzenie
Wprowadzenie 19
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
20 Wprowadzenie
Wprowadzenie 21
co niesie życie. W ten sposób filozofowanie z dziećmi mogłoby się stać ważną
zasadą wczesnej edukacji, kluczowym edukacyjnym otwarciem na dziecięcą wie-
dzę osobistą i myślenie.
Ostatni rozdział książki poświęcony jest diagnozowaniu postępów dziecka
w odniesieniu do normy szkolnej. W jego pierwszej części Grażyna Szyling i Do-
rota Bronk pokazują w zarysie podstawowe obszary funkcjonowania ucznia, któ-
re powinny stać się przedmiotem nauczycielskiej diagnozy, i wybrane techniki jej
przeprowadzania.
W drugiej części tego rozdziału Jolanta Dyrda dokonuje krytycznej analizy
normy szkolnej jako czynnika, który może być narzędziem uprzedmiotowienia
ucznia. Ukazuje, w jaki sposób normy biologiczne, psychologiczne, behawioralne
lub odnoszące się do wiedzy szkolnej mogą, w określonych warunkach, stać się
źródłem stygmatyzacji i wykluczenia, zwłaszcza uczniów z trudnościami.
Prezentowana książka jest z pewnością jedynie wstępem do bliższego profe-
sjonalnego poznawania wczesnego etapu kształcenia. Sposób ujęcia analizowa-
nych pól problemowych może z pewnością budzić dyskusje dotyczące kwestii
epistemologicznych i aksjologicznych, a wprowadzenie zagadnień dotychczas
nieobecnych lub słabo zaznaczających się w pedagogice wczesnoszkolnej wywo-
łuje wątpliwości i pytania o ich status teoretyczny w dyscyplinie.
Z perspektywy potrzeb Czytelnika szczególnie znacząca może być kon-
frontacja zawartości książki ze znakomitym dorobkiem polskich przedstawi-
cieli pedagogiki tego okresu rozwojowego, takich jak: Maria Cackowska, Edyta
Gruszczyk-Kolczyńska, Władysław Puślecki, Bogusław Śliwerski, Ryszard Więc-
kowski, Barbara Wilgocka-Okoń (a mamy świadomość, że wymieniamy tylko
nielicznych). To właśnie na fundamencie tego dorobku możliwa staje się deba-
ta nad dzieckiem i jego edukacją, konstruktywna polemika, ale też kontynuacja
szczególnie istotnych wątków i wpisywanie się w najbardziej wartościowe ujęcia
teoretyczne i praktyczne. Dlatego traktujemy naszą książkę jako rodzaj otwarcia
dyskusji nad początkiem instytucjonalnej edukacji dzieci, dyskusji rozszerzającej
pole poruszanych zagadnień poza techniczne instrumentarium nauczyciela.
Dorota Klus-Stańska
Maria Szczepska-Pustkowska
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Część I
Zmienność myślenia
o dziecku i nauczycielu
klas początkowych
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Dorota Klus-Stańska
Rozdział 1
1
Niniejszy rozdział stanowi rozwinięcie wątków, które podejmowałam wcześniej w kilku tekstach. Wstępną
próbę wskazania tak ujmowanej dyskursywności w pedagogice wczesnoszkolnej podjęłam w tekście Kon-
teksty teoretyczne nadawania znaczeń przez dzieci. Wokół pytań o rozumienie pedagogicznego wsparcia. W:
J. Puślecki (red.), Wspieranie rozwoju dzieci w procesie wczesnej edukacji. Wrocław, Wydawnictwo Naukowe
Dolnośląskiej Szkoły Wyższej 2008, który jest w znacznym stopniu inspiracją dla zawartych tu wyróżnień
i w którym wykazałam niejednoznaczność kategorii „wsparcie pedagogiczne” i możliwości nadużyć przy jego
stosowaniu. Pełniejsze ujęcie, odnoszone do szerszych zagadnień dydaktycznych, zawarłam w artykule: Pol-
ska rzeczywistość dydaktyczna – paradygmatyczny taniec Św. Wita. W: Paradygmaty współczesnej dydaktyki,
L. Hurło, D. Klus-Stańska, M. Łojko (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, w druku.
2
Tamże, s. 15; L. Nijakowski, Znaczenie analizy dyskursu dla socjologii narodowości. „Kultura i Społeczeństwo”
2004, nr 48(1), s. 70; K. Stasiuk, Krytyka kultury jako krytyka komunikacji. Pomiędzy działaniem komunikacyj-
nym, dyskursem a kulturą masową. Wrocław, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego 2003, s. 34.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„pojmuje sytuację społeczną jako pewną rzeczywistość uzgadnianą (…) przez tych,
którzy w niej uczestniczą, lub ściślej – którzy definiują tę sytuację”6.
Stąd rozumienie roli języka i dyskursów nim rządzących staje się podstawo-
we dla zrozumienia sposobów myślenia i działania społecznego, tu: edukacyjne-
go, uruchamianego wobec najmłodszych uczniów.
3
R. Rorty, Przygodność, ironia i solidarność. Warszawa, Spacja 1996.
4
Koncepcje konstruktywizmu są przybliżone w rozdz. 14, cz. III niniejszej książki (D. Klus-Stańska, J. Kruk).
5
P. L. Berger, Zaproszenie do socjologii. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 1995.
6
Tamże, s. 92.
7
Pedagogię rozumiem w tym miejscu jako względnie trwały system praktyk społecznych, w ramach których
jednostka przyswaja sobie wiedzę, normy i wartości, przekazywane przez osoby uznane za odpowiednie do
ich przekazu (T. Hejnicka-Bezwińska, Pedagogika ogólna. Warszawa, Wydawnictwa Akademickie i Profe-
sjonalne 2008, s. 493). W tym ujęciu dokonuje się rozróżnienia między pedagogiką (jako teorią) i pedagogią
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Język (…) w tym ujęciu nie jest biernym narzędziem, ale aktywnym czynnikiem,
wpływającym zarówno na osobę, która stara się przekazać pewne znaczenia (jest
to swoiste »zniewolenie« mówcy przez konwencje języka: struktury narracyjne, ka-
tegorie i pojęcia, style wypowiedzi itd.), jak i na audytorium, wywołując określone
postawy i prowokując do działania”8.
Oznacza to, po pierwsze, że język nie odzwierciedla – jak się potocznie sądzi
– rzeczywistości, ale jego użycie tę rzeczywistość kształtuje. Poprzez nazywanie
tego, co nas otacza i tego, jak w tym działamy, nadajemy tej rzeczywistości zna-
czenia i poprzez te znaczenia interpretujemy świat. W obrębie przyjętych znaczeń
rzeczywistość jest dla nas „normalna” i do pojęcia. Po drugie, język nie jest przez
nas dowolnie używany, nie jesteśmy jego niezależnymi właścicielami, nie tyle
„posiadamy go”, ile on nas również posiada. Nie możemy zobaczyć w otaczającej
nas rzeczywistości niczego, co jest spoza tego języka. Rozumiemy świat w takim
języku, w jakim zostaliśmy zsocjalizowani. I po trzecie wreszcie, każde użycie
języka powoduje (czy tego chcemy, czy nie) próbę zniewalania naszych słuchaczy,
bo poddawani są oni działaniu określonego zasobu leksykalnego, formy komu-
nikacji i jej kontekstu. To dlatego zdarzają się mówcy, którzy nie tylko pociągają
(jako praktyką społeczną), które niekoniecznie pozostają ze sobą w bezpośrednim związku (Z. Kwieciński,
Pedagogika i edukacja wobec wyzwania kryzysu i gwałtownej zmiany społecznej. W: Ku pedagogii pogranicza,
Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Toruń, Wydawnictwo UMK 1990).
8
L.M. Nijakowski, Analiza dyskursu na temat mniejszości narodowych i etnicznych w polskich mediach,
http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,4820; 8.06.2008.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
9
S. Shapiro, O publicznym dyskursie edukacyjnym w USA (1970–1990). W: Nieobecne dyskursy. Cz. III,
Z. Kwieciński (red.). Toruń, Wydawnictwo UMK 1993, s. 7.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
10
J. Habermas, Racjonalność działania a racjonalność społeczna. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN
1999.
11
M. Foucault, Archeologia wiedzy. Warszawa, PIW 1977; tenże, Porządek dyskursu: wykład inauguracyjny
wygłoszony w College de France 2 grudnia 1970. Gdańsk 2002, „Słowo/Obraz /Terytoria”.
12
Postmodernizm, zwany inaczej ponowoczesnością, to nurt intelektualny orzekający koniec kultu jednej
Prawdy i i wielkich narracji. Postmoderniści podkreślają zmienność i fragmentaryczność rzeczywistości
i naszego o niej mniemania, traktując wszelkie sposoby teoretyzowania na jej temat (np. naukę) jako rodzaj
gry językowej, tymczasowej, niepewnej i konwencjonalnej. Kluczowym założeniem postmodernizmu jest
relatywizm wartości i prawdy jako zależnych historycznie i kulturowo, niezobowiązujących uniwersalnie.
13
Z. Melosik, Postmodernistyczne kontrowersje wokół edukacji. Toruń–Poznań, „Edytor” 1995.
14
P. Ricoeur, Język, tekst, interpretacja: wybór pism. Warszawa, PIW 1989, s. 85.
15
Jeśli nawiązać do koncepcji kodów językowych Basila Bernsteina, to wynika z niej, że klęska edukacyjna
dzieci ze środowisk robotniczych nie jest ich winą, ale winą szkoły, która – preferując kod językowy tożsamy
z kodem nauczycieli (tzw. kod rozwinięty) nie umie odpowiednio reagować na inny (który Berstein nazwał
ograniczonym, podkreślając, że nie jest to określenie oceniające) ani zapewnić dzieciom nim się posługują-
cym odpowiednich warunków rozwoju. Nieudolni okazują się zatem nie uczniowie, ale szkoły.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
jest zatem tak, że zapracowujemy sobie na naszą sytuację społeczną, tylko raczej
jesteśmy na nią skazani (uprzywilejowani lub deprecjonowani) wskutek domina-
cji określonych grup społecznych.
Socjalizująca transmisja znaczeń, jaką gwarantuje szkoła, ma zapewnić od-
powiednio spreparowaną wiedzę o stosunkach społecznych w taki sposób, by
jednostki tej socjalizacji poddane uznawały zastany świat za „poprawnie skon-
struowany”. Świat ten bowiem nie jest po prostu, „jaki jest”, ale jest taki, jak o nim
mówimy. W aktach komunikacji wytwarzamy stosunki społeczne i historycznie
zmienną, dyskursywną właśnie społeczną „normalność”. Jak podkreśla Aleksan-
dra Grzymała-Kazłowska:
16
A. Grzymała-Kazłowska, Socjologicznie zorientowana analiza dyskursu na tle współczesnych badań nad
dyskursem. „Kultura i Społeczeństwo” 2004, nr 48(1), s. 13.
17
T. Szkudlarek, Wiedza i wolność w pedagogice amerykańskiego postmodernizmu. Kraków, Oficyna Wy-
dawnicza „Impuls” 1993, s. 217.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
storycznych18.
18
T. Hejnicka-Bezwińska, Pedagogika ogólna. Warszawa, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne 2008.
19
Por. tamże, s. 236–237.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
sam siebie lub innych uczniów, chyba że jako nauczycielska proteza – pod okiem
nauczyciela, za jego przyzwoleniem i zgodnie z kryteriami, które on wyznaczył 20.
Gdyby przyjąć wymiary wskazane przez Szkudlarka, to władza kategoryzo-
wania i waloryzowania należy do nauczyciela, ale on sam jest efektem określonej
dominatywnej socjalizacji, która taką rolę decydenta o kategoriach i ich warto-
ściowaniu mu przyznała.
Wyróżniony przez Hejnicką-Bezwińską dyskurs jako zdarzenie interakcyjne21
związany jest z ustalaniem pedagogicznego sensu edukacji, wpisanego w pod-
miotową relację interakcyjną, w całym swoim bogactwie i różnorodności osób
będących uczestnikami interakcyjnych zdarzeń. Identyfikacja tego rodzaju dys-
kursów wymaga wzięcia pod uwagę interesów edukacyjnych podmiotów, typów
wiedzy o edukacji, jaką się posługują i ich kompetencji w tym zakresie, zdolności
do uczestnictwa w racjonalnej dyskusji, a także poziomu wzajemnego zaufania22.
Szkoła w takim ujęciu staje się terenem inicjowania znaczeń określających
relacje między podmiotami interakcji. W toku tych interakcji dochodzi do kon-
strukcji tożsamości ich uczestników, kreowania i utrwalania klimatu społeczne-
go, wyznaczającego obszary bezpieczeństwa i podmiotowości. „Inny” jako ten,
z którym wchodzimy w kontakt, oraz „inny – ja” (odbierany z cudzej perspek-
tywy) wspólnie uruchamiamy określony dyskurs, w obrębie którego owa inność
może być akceptowana, a nawet celebrowana i afirmowana, ale też stereotypizo-
wana, wykluczana.
Używając ujęcia Szkudlarka, możemy powiedzieć, że kategoryzacja i walo-
ryzacja jest w tym przypadku dystrybuowana w procesach interakcji i negocja-
cji społecznych. Zakłada się wielość dyskursów, które mogą być identyfikowane
i ujawniane.
Rozpoznanie trzeciego rodzaju dyskursu, o jakim pisze Hejnicka-Bezwiń-
ska, dyskursu jako typu wypowiedzi i wytwarzania wiedzy o edukacji w danych
warunkach historycznych, wymaga określenia miejsca i czasu realizacji, a więc
20
Ten rodzaj edukacji określam jako oparty na monologu znaczeń (D. Klus-Stańska, Konstruowanie wiedzy
w szkole. Olsztyn, Wydawnictwo UWM 2000) i oceniam jako nieadekwatny kulturowo (D. Klus-Stańska,
Monolog znaczeń – ślepa uliczka szkolnego przekazu kultury. W: J. Nikitorowicz, J. Halicki, J. Muszyńska
(red.), Międzygeneracyjna transmisja dziedzictwa kulturowego. Społeczno-kulturowe wymiary przekazu. Bia-
łystok, Trans Humana 2003; D. Klus-Stańska, Rzecz o ryzyku kulturowej nieadekwatności edukacji szkolnej.
„Forum Oświatowe” 2005, nr 1/32).
21
T. Hejnicka-Bezwińska, Pedagogika, s. 237–238.
22
Chodzi tu o zaufanie w ujęciu, jakie przyjął P. Sztompka w pracy Zaufanie. Fundament społeczeństwa.
Kraków 2007, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak. Potraktowanie przez niego zaufania jako fundamen-
talnej więzi międzyludzkiej i precyzyjne rozróżnienie sytuacji nacechowanych „klimatem zaufania” lub „kli-
matem nieufności” może mieć, jak się wydaje, istotne dodatkowe znaczenie dla rozumienia kultury szkoły
i toczących się w jej obrębie i na jej temat dyskursów.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
23
Empiryzm logiczny, zwany też logicznym pozytywizmem i neopozytywizmem to XX-wieczna szkoła fi-
lozoficzna, zgodnie z którą wiedza opiera się wyłącznie na faktach empirycznych, którym przypisywano
obiektywność i brak obciążenia teorią. Wiedzę tę opisywano językiem logiczno-matematycznym, a warsztat
badawczy, również nauk społecznych, upodabniano do badań przyrodniczych, zwłaszcza fizyki. Empiryzm
logiczny został poddany krytyce z uwagi na wykryte sprzeczności wewnętrzne, przede wszystkim za brak
samoświadomości ukrytych przedzałożeń teoretycznych (wszystkie fakty są obciążone teorią) i pozorną we-
ryfikowalność umatematycznionych opisów danych empirycznych.
24
Typowe dla logicznego pozytywizmu uznawanie jednej Prawdy (naukowej) ustąpiło dziś przekonaniu
o istnieniu wielu współważnych racjonalności i sposobów rozumienia świata (obok naukowego pojawiają się
paradygmaty teologiczny, krytyczny, genderowy, feministyczny, potoczny itd.), a nauka, zgodnie z tezami
Thomasa Kuhna nacechowana jest paradygmatycznością, co oznacza, że sposób jej uprawiania jest uwarun-
kowany historycznie i zmienia się w zależności od nastawień jej przedstawicieli i ich oporu wobec kwestio-
nowania przyjętych założeń.
25
T. Hejnicka-Bezwińska, Pedagogika, s. 239–241.
26
Zauważmy – wykreowane tam nie jako „obiektywne”, ale pod nieuniknionym wpływem potocznych kon-
tekstów kulturowych, w których społeczność naukowa była socjalizowana.
27
L.M. Nijakowski, Analiza.
28
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Z drugiej strony potoczność nie jest obojętna dla kształtu teorii naukowej.
Z potoczności i procesów naturalnej socjalizacji wywodzą się twórcy nauki, któ-
rzy – co oczywiste – również nie mogą swobodnie przekraczać granic dyskur-
sów obecnych w kulturze, w której wzrastali i która ukształtowała ich poznawcze
narzędzie postrzegania i interpretowania rzeczywistości. Relacja między potocz-
nością i teorią naukową jest więc wzajemna i tworzy przestrzeń przenikających
się wpływów, co można zilustrować jak poniżej:
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
29
P.L. Berger, Zaproszenie, s. 96.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
30
B. Jabłońska, Krytyczna analiza dyskursu: refleksje teoretyczno-metodologiczne. „Przegląd Socjologii Jako-
ściowej” 2006, tom II, nr 1, s. 62, http://www.qualitativesociologyreview.org/PL/Volume2/PSJ_2_1_Jablon-
ska.pdf, 10.06.2008.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
31
Konserwatyzm to opozycyjna wobec liberalizmu orientacja polityczna, która powstała na przełomie XVIII
i XIX w. Jego celem jest utrzymanie i obrona istniejącej kultury i porządku społeczno-gospodarczego oraz
tradycyjnych wartości, takich jak: religia, naród, państwo, rodzina, autorytet.
32
Liberalizm to wywodząca się z okresu Oświecenia opozycyjna wobec konserwatyzmu orientacja politycz-
na. Jej zwolennicy uznają wolność jednostki za naczelną wartość, a w ślad za nią wysoko stawiają takie cele
jak rozwój indywidualizmu jednostki, respektowanie równości praw człowieka, swobodę działania ekono-
micznego. Liberałowie żądali przeprowadzenia wielu reform, między innymi postulowali wprowadzenie de-
mokracji i oddzielenie Kościoła od państwa.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
33
M. Foucault, Nadzorować i karać. Narodziny więzienia. Warszawa, Altheia-Spacja 1993.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
34
Por. ostatni rozdział książki B. Śliwerskiego, Pedagogika dziecka. Studium pajdocentryzmu. Gdańsk,
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2007, w którym autor obnaża trywialność i niekompetencję leżącą
u podstaw niemal instynktownej krytyki orientacji pajdocentrycznych.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
35
Odniesienie koncepcji Michela Foucaulta do analizy pedagogicznego myślenia o edukacji dzieci zasto-
sowałam w celu wyróżnienia dyskursów dziecka uczącego się w tekście: D. Klus-Stańska, Między wiedzą
a władzą. Dziecięce uczenie się w dyskursach pedagogicznych. „Problemy Wczesnej Edukacji” 2007, nr 5–6.
Analizując poziom 1) zaufania do dziecięcych kompetencji (wiedzy) 2) wiążącej się z tym zgody na koncep-
cyjność i decyzyjność dziecka w rozumieniu świata i działaniu w nim (władzę), wyróżniłam w ten sposób:
Dyskurs Systemu z Deficytami, Dyskurs Słodkiego Elfa, Dyskurs Infantylnego Badacza, Dyskurs Aktywnej
Niepełnosprawności, Dyskurs Demiurga / Konstruktora, Dyskurs Kontestatora.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
36
N. Tucker, What is a child? London, Fontana/Open Books 1977, s. 14.
37
Tamże, s. 13.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
■ Dyskurs funkcjonalistyczno-behawiorystyczny
■ Dyskurs humanistyczno-adaptacyjny
■ Dyskurs konstruktywistyczno-rozwojowy
■ Dyskurs konstruktywistyczno-społeczny
■ Dyskurs krytyczno-emancypacyjny
38
P. Sztompka, Society in Action: The Theory of Social Becoming. Cambridge, Cambridge University Press
1991.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
39
N. Abercrombie, S. Hill, B.S. Tuner, The Penguin Dictionary of Sociology. London, Penguin Books 2000, s. 145.
40
Zdecydowaną powszechność takiej sytuacji wykazałam i opisałam w pracy Konstruowanie wiedzy...
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
lekcji, aż do ćwiczeń, a w nich kolejnych kroków, przez które uczeń musi przejść,
nie wybierając drogi „na skróty),
41
B. F. Skinner, Poza wolnością i godnością. Warszawa, PIW 1978.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
nież w formie ćwiczeń, gdzie cała koncepcja ich wypełnienia jest uczniowi na-
rzucona lub w bardzo szczegółowych instrukcjach pochodzących od nauczyciela,
nawet odnoszących się do umieszczenia rysunku na stronie, sposobie zaznacza-
nia słów w tekście itd.),
■ niechęć do nabywania przez uczniów kompetencji „szkolnych” poza szkołą (np.
42
J. Kozielecki, Koncepcje psychologiczne człowieka. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2000, s. 24.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Bo dorosłemu nikt nie powie: »Wynoś się«, a dziecku często się tak mówi. Zawsze
jak dorosły się krząta, to dziecko się plącze, dorosły żartuje, a dziecko błaznuje, do-
rosły płacze, a dziecko się maże i beczy, dorosły jest ruchliwy, dziecko wiercipię-
ta, dorosły smutny, a dziecko skrzywione, dorosły roztargniony, dziecko gawron,
43
A. Męczkowska, Od świadomości nauczyciela do konstrukcji świata społecznego: nauczycielskie koncep-
cje wymagań dydaktycznych a problem rekonstrukcyjnej kompetencji ucznia. Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 2002, s. 125.
44
Por. tamże.
45
D. Klus-Stańska, M. Nowicka, Sensy i bezsensy edukacji wczesnoszkolnej. Warszawa, WSiP 2005, s. 94.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
fujara. Dorosły się zamyślił, dziecko zagapiło. Dorosły robi coś powoli, a dziecko się
guzdrze”.46
DYSKURS
FUNKCJONALISTYCZNO-BEHAWIORYSTYCZNY
„Edukować to kierować”
z zewnętrznego przekazu.
■ Projekt zajęć: uniwersalny, szczegółowy konspekt lekcji.
■ Oddziaływanie: wdrożeniowo-korekcyjno-interwencyjne.
46
J. Korczak, Kiedy znów będę mały. W: Fragmenty utworów. Warszawa, WSiP 1978, s. 181.
47
Por. D. Klus-Stańska, Konteksty teoretyczne.
48
B. Krzywosz-Rynkiewicz, Odpowiedzialność podmiotowa dzieci. Jak rozumieć i inspirować jej rozwój. Kra-
ków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2007.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Czytając książkę Sławińskiego skłonna byłam zgodzić się z nim w niektórych kwe-
stiach. Na przykład wskazuje on na fakt, iż w niektórych przypadkach używanie
siły wobec dzieci jest czynnością absolutnie niezbędną. Dla zobrazowania swojego
twierdzenia przywołuje on trzy sytuacje: pierwsza, w której matka chwyta swoją
pociechę w ostatniej chwili przed jej wbiegnięciem na jezdnię, druga, kiedy ojciec
przytrzymuje dziecko w czasie zastrzyku oraz trzecia, w której nauczyciel rozdziela
bijących się uczniów49. Dopiero po dłuższym zastanowieniu zrozumiałam, dlaczego
użycie przemocy w wyżej wymienionych przypadkach nie bulwersuje. Możemy wy-
obrazić sobie, że idziemy ulicą z naszą mamą i że przez nieuwagę wchodzi ona na
jezdnię prosto pod nadjeżdżający samochód. Czy nasza reakcja nie byłaby taka, jaką
opisał Sławiński? Tak samo zmusilibyśmy naszego przyjaciela do poddania się za-
strzykowi, gdybyśmy wiedzieli, że jest on konieczny. Użylibyśmy siły również wów-
czas, gdyby zaistniała potrzeba rozdzielenia naszych bijących się z jakiegoś powodu
znajomych. Myślę zatem, że w wymienionych przez Sławińskiego sytuacjach nasze
postępowanie byłoby takie samo zarówno wobec dziecka, jak i wobec osoby dorosłej.
Nie potrafię natomiast wyobrazić sobie, że miałabym wymierzyć trzy klapsy swojej
przyjaciółce za to, że mnie na przykład okłamała”.
49
S. Sławiński, Spór o wychowanie w posłuszeństwie. Warszawa, Agencja Wydawnicza TPD 1991, s. 29.
50
Patrz np. teoria nawyków.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
51
Koncepcja zewnątrz- i wewnątrzsterowności, rozwijana m.in. przez Waltera Recklessa, odnosi się do funk-
cjonowania ludzi. Człowiek zewnątrzsterowny kierowany jest głównie przez czynniki zewnętrzne, jak np.
nakaz, presja społeczna, nagrody i kary, wskazówki, instrukcje itd. Ma skłonność do zachowań konformi-
stycznych i jest lojalny wobec władzy. Oczekuje, że inni podejmą za niego trudne decyzje. Zwykle charakte-
ryzuje go niski poziom innowacyjności. Osoby zewnątrzsterowne z reguły również od innych wymagają po-
słuszeństwa i mają tendencję do kontrolowania innych (np. dzieci w procesach wychowawczych). Człowiek
wewnątrzsterowny sam kieruje swoim zachowaniem. Jest z reguły niezależny od innych, łatwo podejmuje
samodzielne decyzje i czuje się za nie odpowiedzialny. W procesach wychowawczych oddaje podopiecz-
nym szeroki obszar wolności do indywidualnego „zagospodarowania”. Procesy wychowawcze kształtują
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Oto my, dorośli, którzy siebie tylko uważamy za ludzi, was zaś za małpeczki, siebie
tylko za mądrych, was zaś za bezrozumnych, siebie tylko za wymownych, was zaś
za niemowlęta – oto my powinniśmy pójść do waszej szkoły. Wyście dani nam za
nauczycieli, a czyny wasze za ideał i wzór dla naszych czynów”52.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
55
L. Kohlberg, R. Mayer, Rozwój jako cel wychowania. W: Spory o edukację. Dylematy i kontrowersje we
współczesnych pedagogiach, Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Warszawa, IBE 1993, s. 62.
56
Tamże, s. 72.
57
B. Śliwerski (red.), Pedagogika alternatywna. Postulaty, projekty i kontynuacje. Kraków, Oficyna Wydaw-
nicza „Impuls” 2007.
58
T. Szkudlarek, B. Śliwerski, Wyzwania pedagogiki krytycznej i antypedagogiki. Kraków, Niezależne Wy-
dawnictwo Harcerskie „Impuls” 1991, s. 13–14.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
59
Tamże, s. 15–16.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
I dodaje:
60
J. Olech, Andersen nie tylko dla dzieci. Zwierciadło wieku cielęcego. „Tygodnik Powszechny” 2006, nr 4.
61
Tamże.
62
Argumentu tego, dotyczącego romantycznych ideologii edukacyjnych, użyła w czasie dyskusji Ewa Za-
lewska na Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej nt. Twórczość dziecka, różne aspekty kreatywności w sztuce,
w pedagogice w terapii. Borkowo k/Gdańska, 5–6 czerwca 2007.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
o tym, jak rozumują dzieci: „Mój syn jak zwykle wykazał się wyobraźnią. Bawi się
w piaskownicy, coś buduje z piasku. Pytam go więc, czy buduje zamek. Odpo-
wiedź mojego syna: – Nie, to góra piachu!”.
DYSKURS
HUMANISTYCZNO- ADAPTACYJNY
„Edukować to akceptować”
wiedzy jako „naturalnego”; nieufność wobec poszerzania wiedzy ucznia, infantylizowanie treści;
zaufanie do samowiedzy dziecka.
■ Koncepcje i decyzje: pozornie symetryczne (w rzeczywistości nauczyciel postępuje tak, by dziecko
■ Typowa leksyka: ekspresja, zabawa, spontaniczność, działanie, uczenie się, samorozwój i bycie sobą.
63
Spostrzeżenie o znaczeniu personalizmu jako obiecującego teoretycznego źródła dla dyskursu humani-
styczno-adaptacyjnego zawdzięczam B. Śliwerskiemu.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Jak pisze Marian Nowak: „Personalizm w pedagogice staje się (...) »myśleniem
walczącym«”64.
64
M. Nowak, Personalizm i pedagogika personalistyczna. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku. T. IV,
T. Pilch (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2005, s. 358.
65
Jean Piaget – szwajcarski filozof i naukowiec, szczególnie znany ze swoich prac nad rozwojem poznaw-
czym dzieci. Nazywany jest pionierem konstruktywistycznej teorii poznania i wiedzy.
66
Teorie naiwne to potoczne koncepcje wyjaśniające świat i rządzące nim mechanizmy przyrodnicze i spo-
łeczne, tworzone przez „ludzi z ulicy”, zarówno dzieci, jak i dorosłych.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
67
Por. m.in. teksty w tomie: Psychologia i poznanie, M. Materska, T. Tyszka (red.). Warszawa, Wydawnictwo
Naukowe PWN 1997; K. Stemplewska-Żakowicz, Osobiste doświadczenie a przekaz społeczny. O dwóch czyn-
nikach rozwoju poznawczego. Wrocław, Fundacja na Rzecz Nauki Polskiej 1996.
68
J.M. Mandler, Representation. W: J.H. Flavell, E.M. Markman (red.), Cognitive Development. T. 3. P.H.
Mussen (red. serii), „Handbook of Child Psychology”, New York, Wiley 1983; K. Najder, Reprezentacje i ich
reprezentacje. Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk–Łódź, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wydaw-
nictwa PAN 1989.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
69
Por. np. C. Kamii, R. DeVries, Group Games in Early Education: Implications of Piaget’s Theory. Washing-
ton, National Association for the Education of Young Children 1980.
70
John Dewey – amerykański filozof i pedagog, wybitny przedstawiciel pragmatyzmu. Oparł swój system
edukacji na założeniu, że prawdziwe jest to, co się sprawdza w działaniu i podstawowym haśle: uczenie się
przez działanie. Wiedza zdobywana była nie za pośrednictwem przekazu, ale podczas praktycznej aktyw-
ności uczniów.
71
L. Kohlberg, R. Mayer, Rozwój jako, s. 73–76.
72
Tamże, s. 73.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
73
R. DeVries, B.S. Zan, Moral Classrooms, Moral Children: Creating a Constructivist Atmosphere in Early
Education. Williston, Teachers College Press 1994.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
DYSKURS
KONSTRUKTYWISTYCZNO-ROZWOJOWY
„Edukować to organizować środowisko”
74
F. Tang, The Child as an Active Learner: Views, Practices, and Barriers in Chinese Early Childhood Educa-
tion. „Childhood Education” 2006, vol. 82 nr 6.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
75
L.S. Wygotski, Nauczanie a rozwój w wieku przedszkolnym. W: L. S. Wygotski, Wybrane prace psycholo-
giczne. Warszawa, PWN 1971.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
DYSKURS
KONSTRUKTYWISTYCZNO-SPOŁECZNY
„Edukować to wspierać/współpracować”
uwarunkowanej edukacją.
■ Zaufanie do wiedzy: ograniczone, uczeń bardziej kompetentny dzięki wsparciu nauczyciela.
■ Potoczny opis mechanizmów uczenia się: „Wiele potrafi, ale potrzebuje pomocy”.
■ Metafory: nauczyciel – doradca, przewodnik; uczeń – asystent, terminator; klasa: warsztat mistrza.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
76
D. Barnes, Nauczyciel i uczniowie. Od porozumiewania się do kształcenia. Warszawa, WSiP 1988.
77
D. Klus-Stańska, Konstruowanie wiedzy.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
78
Por. P. Bourdieu, Męska dominacja. Warszawa, Oficyna Naukowa 2004; P. Bourdieu, J.C. Passeron. Repro-
dukcja. Elementy teorii systemu nauczania. Warszawa, PWN 1990.
79
B. Bernstein, Odtwarzanie kultury. Warszawa, PIW 1990.
80
Por. E. Bilińska-Suchanek, Opór wobec szkoły: dorastanie w perspektywie paradygmatu oporu. Słupsk, Wy-
dawnictwa Uczelniane PAP 2000.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
81
Z. Kwieciński, Socjopatologia edukacji. Warszawa, Edytor 1992.
82
M. Falkiewicz-Szult, Przemoc symboliczna w przedszkolu. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2006.
83
D. Klus-Stańska, M. Nowicka, Sensy…; A. Kalinowska, Gdy matematyka traci sens – czyli niekontrolowane
skutki edukacji szkolnej. W: Światy dziecięcych znaczeń, D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo
Akademickie „Żak” 2004.
84
M. Nowicka, Praca z tekstem literackim dla dzieci – szansa czy przeszkoda w edukacji do innego. W:
D. Klus-Stańska (red.), Światy dziecięcych znaczeń.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
85
A. Landau-Czajka, Co Alicja odkrywa po własnej stronie lustra. Warszawa, Wydawnictwo Neriton 2003.
86
L. Kopciewicz Wytwarzanie (nie)równości płci w dydaktyczno-wychowawczej pracy szkoły. Pytanie
o dydaktykę „rodzajowo-inkluzywną”. W: Paradygmaty współczesnej dydaktyki, L. Hurło, D. Klus-Stańska,
M. Łojko (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2009.
87
Tamże.
88
J. Michalski, Edukacja i religia jako źródła rozwoju egzystencjalno-kognitywnego. Studium hermeneutycz-
no-krytyczne. Toruń, Wydawnictwo UMK 2004, s. 67.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
89
Tamże, s. 96.
90
Tamże.
91
D. Klus-Stańska, Mentalne zniewolenie nauczycieli wczesnej edukacji – epizod czy prawidłowość. „Proble-
my Wczesnej Edukacji” 2005, nr 1.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
92
H. Fend, Morfologia pedagogicznego konserwatyzmu. W: Nieobecne dyskursy, cz. III, Z. Kwieciński (red.).
Toruń, Wydawnictwo UMK 1993.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
DYSKURS
KRYTYCZNO-EMANCYPACYJNY
„Edukować to skłaniać do krytycznego angażowania się”
centrum inicjatyw.
93
Tamże, s. 111–112.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 75
1.8. Podsumowanie
Pytanie o relacje miedzy dyskursami w pewien sposób może wydawać się
pedagogicznym falstartem. Jak bowiem mówić o relacjach, jeśli sama dyskur-
sywność pedagogiki wczesnoszkolnej najczęściej jest nieuświadamiana. Nawet
jeśli przyznamy, że na płaszczyźnie teoretycznej same dyskursy i zachodzące
między nimi związki i napięcia są dostrzegane (przez nielicznych) i w różny spo-
sób opisywane, analizowane, rozważane, pozostaje jednak pytanie, co dzieje się
w szkole, gdzie nauczyciel najczęściej w ogóle nie jest świadom ich istnienia.
Równie nieświadomie sięga po rozwiązania behawiorystyczne (zwykle nie wie
dokładnie, co to jest behawioryzm, a tym bardziej nie zauważa, że działa w tym
duchu). Równocześnie gorliwie deklaruje realizację zasłyszanych „nośnych” haseł
pedagogicznych, wyjętych z różnych dyskursów: „rozwój dziecka”, „poszanowa-
nie jego indywidualności”, „całościowe doświadczanie”, „współpraca”, „wsparcie”,
„krytyczność”, „emancypacja” itp. Traci w ten sposób możliwość zrozumienia,
niektóre z nich nigdy nie spotkają się na płaszczyźnie praktyki, bo wyklucza to
ich charakter.
A jednak może właśnie dlatego pytanie o relacje między dyskursami jest klu-
czowe dla pogłębienia świadomości nauczyciela i stworzenia w ten sposób szan-
sy na jego wyemancypowanie się i skonstruowanie wewnętrznej zdolności do
dokonywania wyborów i podejmowania profesjonalnych decyzji? W ten sposób
nauczyciel reaktywny, poddający się (często z zapałem) manipulacji symbolicz-
nej, zdezorientowany i zagubiony w teorii i kryjących się w nich założeniach, bez-
wolny w realizacji nawyków i przyzwyczajeń kulturowych – jednym słowem –
niedojrzały zawodowo może podjąć trud identyfikacji sensów własnych działań,
odrzucenia tych, które uzna za niewłaściwe i wypracowania takich, na których
mu rzeczywiście zależy.
Stąd też w podsumowaniu rozdziału warto postawić pytanie, czy dyskur-
sy mogą ze sobą „dialogować”, czy może dochodzić między nimi do wymiany
określonych elementów, czy mogą nawzajem przyczyniać się do swojego roz-
woju. Pytanie to jest o tyle uzasadnione, że każdy z dyskursów wyrasta z od-
miennych podstawowych założeń dotyczących rozwoju ucznia, wiedzy i istotnej
relacji pedagogicznej. Czy więc przy tak odmiennych założeniach możliwy jest
teoretyczno-praktyczny „przekład” jednych dyskursów na inne, inspirowanie się
elementami zaczerpniętymi z różnych dyskursów i tworzenie z nich swoistych
pedagogicznych kolaży?
Wydaje się, że tego rodzaju dialog między jednymi dyskursami jest łatwiejszy,
między innymi trudniejszy, a między niektórymi niemożliwy. O tych różnicach de-
cyduje podobieństwo założeń i przyjmowanych wartości. Mocną grupę współpra-
cującą stanowią dwa dyskursy konstruktywistyczne oraz dyskurs emancypacyjny.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
94
W. B. Śliwerscy, Edukacja w wolności. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1996; Edukacja w wolności,
B. Śliwerski (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1992; B. Śliwerski, Wyspy oporu edukacyjnego.
Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1993.
95
D. Klus-Stańska, M. Nowicka, Sensy i bezsensy edukacji wczesnoszkolnej. Warszawa, WSiP 2005.
96
W. Puślecki, Pełnomocność ucznia. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2002.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 77
97
Por. np. E. Arciszewska, Lekcję po portugalsku… raz, proszę! W: D. Klus-Stańska (red.), Światy.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
98
B. Jabłońska, Krytyczna analiza, s. 63.
99
Tamże.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Maria Szczepska-Pustkowska
Rozdział 2
Nie sposób oprzeć się refleksji, że podobnie jak edukacja, dzieciństwo dawno
przestało być pojęciem zdefiniowanym jednoznacznie, bowiem od chwili swego
zaistnienia na skutek głębokich przemian kulturowych zostało wielokrotnie zde-
konstruowane.
Od chwili pojawienia się dziecka w kulturze powstanie i ewolucja kategorii
dzieciństwa pod wpływem odmiennych podstaw ontologicznych i epistemolo-
gicznych przeszły skomplikowaną drogę przeobrażeń, w których punktem wyj-
ścia były XIX-wieczne początki psychologii dziecka, punktem dojścia zaś stały
się współczesne wielokontekstowe i multidyscyplinarne badania poświęcone
dziecku i dzieciństwu, łączące w różnych konfiguracjach horyzontalne perspek-
tywy: psychologiczną, socjologiczną, pedagogiczną, historyczną, antropologicz-
ną, etnograficzną, religijną, estetyczną i wiele innych. Koncepcja dzieciństwa, jak
stwierdza Richard Farson, ewoluowała również w czasie:
„zmieniała się przez stulecia i kultury tak radykalnie, że nie mamy możliwości, ani
kulturowo, ani historycznie stwierdzenia, czym jest dziecko. Nie posiadamy usta-
lonej, lecz raczej bardzo wrażliwą na zmiany, koncepcję dzieciństwa. A ta z kolei
zapewne wkrótce się zmieni z uwagi na głębokie zmiany w stosunkach międzyludz-
kich, które charakteryzują XX wiek”1.
1
R. Farson, O wynalezieniu dzieci. W: Edukacja i wyzwolenie, K. Blusz, (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 1992, s. 40.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
2
Por. J. Rutkowiak, „Pulsujące kategorie” jako wyznaczniki mapy odmian myślenia o edukacji. W: Odmiany
myślenia o edukacji, J. Rutkowiak (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1995, s. 14. Planując struk-
turę niniejszego rozdziału wykorzystałam ideę kategorii pulsujących, która pozwala wyjaśnić mnogość sen-
sów i znaczeń terminu dzieciństwo, wpisanego w istotę, organizację i historię wszelkiej edukacji. Kategorie
pulsujące to „zestawienie pojęć potencjalnie teoriotwórczych, których znaczenia są ruchome, gdyż podlega-
ją zmianom zależnie od kontekstu, w jakim występują, a zarazem odzwierciedlają zarysowo aktualny stan
myślenia o edukacji. Owo pulsowanie kategorii stanowi jakby »czasowy« wymiar mapy, uzupełniający jej
wymiar przestrzenny i czyniący z niej coś w rodzaju makiety o ruchomych częściach”.
3
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo w małym mieście. Warszawa, Oficyna Wydawnicza Politechniki War-
szawskiej 1993, s. 6. „Przez długie wieki literatura i sztuka sytuowały dziecko najchętniej w towarzystwie
amorów, demonów i kobiet. Któż traktowałby poważnie taką kompanię!” – zauważa żartobliwie autorka.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
4
R. Farson, O wynalezieniu, s. 40. „Idea dzieciństwa jest szesnastowiecznym wynalazkiem europejskim.
A zatem przed pierwszą częścią Wieków Średnich po prostu nie istniała koncepcja dzieciństwa. Większość
języków nie miała wtedy nawet słowa »dziecko«. (…). Dzisiaj patrzymy na tych małych ludzi wokół nas i my-
ślimy, że wiemy, kim oni są. Są oni (...) tym, o czym pomyśleliśmy, są naszym wynalazkiem”.
5
P. Ariès, Historia dzieciństwa. Gdańsk, Wydawnictwo Marabut 1995, s. 236.
6
J. Pieter, Historia psychologii. Warszawa, PWN 1974, s. 35.
7
D. Żołądź-Strzelczyk, Rozumienie dzieciństwa. W: Dziecko w rodzinie i społeczeństwie. Starożytność – Śre-
dniowiecze. Tom 1, J. Jundziłł, D. Żołądź-Strzelczyk (red.), Bydgoszcz, Wydawnictwo Uczelniane Akademii
Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego 2002, s. 11–12. Znane są choćby stworzone ówcześnie podziały życia
ludzkiego na okresy, których początkowe odpowiadały zwykle etapowi dzieciństwa. Najczęściej stosowano
podział na cztery lub siedem okresów, chociaż można odnaleźć także takie, które wskazywały na istnienie
sześciu lub trzech zasadniczych etapów życia ludzkiego. Podział trzyczęściowy odnajdujemy w Starożytnej
Grecji u Hezjoda (neos – młodość, mesos – środek oraz geron – starość) czy Pindara (pais – młodzieniec, aner
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
– mężczyzna, palaios – starzec). Ksenofont wyróżniał cztery okresy życia człowieka, odpowiadające czterem
porom roku. Natomiast siedem faz życia odpowiadało zwykle siedmiu dniom tygodnia, przy czym okresy
te liczyły po siedem lat (paidion – dziecko do 7 roku życia, pais – chłopiec do lat 14, ephebos – młodzieniec
do lat 21, neaniksos – młody człowiek do lat 28; i trzy kolejne siedmiolecia: aner – mężczyzna, presbyter –
starzec oraz gerontos – zgrzybiały starzec); również w Starożytnym Rzymie odnajdujemy podobne próby
periodyzacji życia ludzkiego: infantia – niemowlęctwo, pueritia – wiek chłopięcy, dziecięcy, adulescentia –
młodzieńczość, iuventus – młodość, senectus – dojrzałość, na który składały wiek średni i starość. Problem
ten podejmowano także w pierwszych wiekach naszej ery; rozważania takie kontynuowała filozofia nowożyt-
na w różnych okresach swego rozwoju, często posiłkując się osiągnięciami swoich poprzedników, jak choćby
Platona czy Arystotelesa.
8
Por.: B. Spock, Baby and Child Care. New York, Hawthorn Books 1968, s.229.
9
Por.: Z. Freud, Totem and Taboo. London, Routledge & Kegan Paul 1950.
10
Por.: J. Piaget, Children’s Philosophies. W: A Handbook of Child Psychology, C. Murchison (red.). MA:
Clark, Worcester, University Press 1933.
11
Por.: Platon, Platona Państwo, t. 1 .Przełożył, wstępem, objaśnieniami i ilustracjami opatrzył W. Witwicki.
Warszawa, Wiedza 1948.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
nie mogły pozostać bez wpływu na pytania Kim jest dziecko? i Co oznacza
dzieciństwo? Zróżnicowany charakter odpowiedzi na te pytania pozwala na od-
nalezienie w kulturze europejskiej odmiennych jego modeli13.
Przewartościowanie problematyki związanej z dzieckiem i dzieciństwem
w kulturze europejskiej dokonało się dwukrotnie. Po raz pierwszy stało się to w ro-
ku 1900 za sprawą szwedzkiej feministki i pedagoga Ellen Key oraz zwolenników
tzw. Nowego Wychowania, którzy dziecko i jego rozwój postawili w centrum swo-
ich poszukiwań badawczych. Sześćdziesiąt lat po ukazaniu się książki Key, fran-
cuski historyk Philippe Ariès dokonał ponownego odkrycia dziecka i powtórnego
przewartościowania w obrębie badań pedagogicznych. Jego książka Wieki dzieciń-
stwa14 zapoczątkowała w latach 60. stopniowy odwrót badań nad dzieckiem od
paradygmatu pozytywistycznego15, powodując jednocześnie ich zwrot meto-
dologiczny ku historii i historyzmowi.
12
J. Papuzińska, Heroiczne i prometejskie postacie dziecięce. W: Mit dzieciństwa w sztuce młodopolskiej,
J. Papuzińska (red.). Warszawa, Nasza Księgarnia 1992, s. 119.
13
Wyłaniająca się w ten sposób kategoria dzieciństwo oscylowała między dychotomią a jednością, między
zespoleniem a separacją, między swobodą a zniewoleniem, między subiektywnością a obiektywnością, mię-
dzy tym, co zewnętrzne, a tym, co wewnętrzne, między tym, co społeczne, a tym, co indywidualne, między
sacrum a profanum – wreszcie.
14
P. Ariès, Centuries of Childhood. Penguin, Harmondsworth 1973 (I wydanie polskie: P. Ariès, Historia
dzieciństwa. Gdańsk, Wydawnictwo Marabut 1995).
15
M. Smolak, Próba adaptacji kuhnowskiej koncepcji rozwoju nauki w pedagogice. „Problemy Rozwoju Edu-
kacji” 1991, nr 2 (5), s. 93 oraz I. Kawecki, Etnografia i szkoła. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1996,
s. 11–12. Wypracowana przez T. S. Kuhna kategoria paradygmat oznacza zbiór fundamentalnych i naczel-
nych koncepcji oraz założeń, obowiązujących w określonym czasie w nauce, dotyczących istoty świata, natury
i przedmiotu badań danej dziedziny wiedzy oraz prototyp zastosowań teorii do zjawisk społecznych. Para-
dygmat pozytywistyczny związany jest z pozytywizmem – jednym z głównych nurtów i kierunków filozo-
ficznych XIX i XX stulecia, którego rodowód wywodzi się z refleksji filozoficznej nad poznaniem naukowym
i osiągnięciami nauk szczegółowych (zwłaszcza zaś przyrodniczych). Jednym z najważniejszych jego zało-
żeń było uznanie metod nowożytnego przyrodoznawstwa za wyłączną drogę poznawania oraz – wynikające
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
z tego – sprowadzenie zainteresowania nauki jedynie do faktów empirycznych. Głoszony przez pozytywi-
stów program jedności metodologicznej nauki wywarł wielki wpływ na kształtowanie się nowożytnej myśli
naukowej. Dla nauk społecznych momentem zwrotnym stała się praca E. L. Thorndike’a The Measurement of
Intelligence (1927), która zapoczątkowała pogląd, że wszystko, co psychiczne powinno być mierzone. Pozyty-
wizm przynosił przekonanie o obiektywności i pewności danych doświadczalnych jako podstawy wszelkich
nauk, w tym także pedagogiki.
16
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, t. 1, T. Pilch (red.). Warsza-
wa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2003, s. 868. „Dzieciństwo oznaczało po prostu czas i etap rozwoju,
wzrastania, dojrzewania, uczenia się ról, terminowania do dorosłości. Poszukiwano prawidłowości rozwoju
dziecka i cech charakterystycznych dla poszczególnych etapów jego rozwoju”.
17
Por.: J. Pieter, Historia, s. 250–266. Przykładem badań tego typu są systematyczne obserwacje (głównie wła-
snych dzieci), spisywane pod postacią dzienników obserwacyjnych, w których autorzy relacjonowali przeważnie
konkretne rozważania nad fizycznym i psychicznym rozwojem dzieci, stosując przy tym schemat psycholo-
gii eksperymentalnej. Pisali na temat wrażliwości, spostrzegawczości, pamięci, reakcji uczuciowych, rozwo-
ju mowy, ruchliwości, zainteresowań, zdolności dzieci itp. Jedno z ważniejszych opracowań tamtych czasów
stanowiło dzieło W. Preyera z 1882 roku Dusza dziecka – Spostrzeżenia nad umysłowym rozwojem człowieka
w pierwszych latach życia, w którym po raz pierwszy została przeprowadzona „szczegółowa inwentaryzacja
i analiza odruchów u małych dzieci oraz opisana kolejność ich występowania i rola życiowa (I), geneza czynno-
ści dowolnych na podłożu odruchów (II), początki rozwoju mowy do lat trzech (III) i wreszcie również czyn-
ności ekspresyjne, np. śmiechu, zdziwienia (IV). (...) W pracy (...) Rozwój umysłowy we wczesnym dzieciństwie
Preyer uwzględnił problemy rozwoju intelektualnego już przeważnie w oparciu o literaturę naukową”.
18
M. Grzywak-Kaczyńska, Testy w szkole. Warszawa, PZWS 1960, s. 37. Psychologowie asocjacyjni uważali
„za całkiem uprawnione izolowanie poszczególnych właściwości od pozostałych, wymierzanie ich testami
i określanie liczbą ich wielkości. Przyjmowano przy tym, że wielkość danej właściwości psychicznej będzie
zawsze taka sama, jeśli tylko będziemy ją badać w identycznych warunkach zewnętrznych”. Założenie to
okazało się niesłuszne, ponieważ w zależności od stanu całości psychiki, tzn. od złego lub dobrego samopo-
czucia, od stanu zmęczenia czy świeżości, od stanu pobudzenia czy przygnębienia itp. – wyniki badań tego
samego przejawu psychicznego u tej samej jednostki różnią się, mimo że zewnętrzne warunki ich prowadze-
nia są identyczne.
19
Ł. Kabzińska, Dziecko jako przedmiot poszukiwań badawczych w myśli pedagogicznej przełomu XIX/XX
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
temu uzyskano nowy obraz psychiki dziecka postrzeganej odtąd jako wewnętrz-
nie złożonej i tak zorganizowanej całości psychofizycznej, że nie sposób jej po-
znać za pomocą badań fragmentarycznych, i której w związku z tym nie można
badać inaczej jak całościowo.
Badań psychologicznych nad dziecięctwem podjęło się wielu autorów; zaczę-
ły też powstawać pierwsze towarzystwa, ośrodki naukowe i katedry uniwersytec-
kie, których celem było prowadzenie szeroko zakrojonych badań psychologicz-
nych nad dziećmi (np. British Association for Child Study). Niebawem wydano
również pierwsze czasopisma naukowe poświęcone problematyce psychologicz-
nych badań nad dzieckiem (jak choćby Seminarium Pedagogiczne, redaktorem
którego był Stanley Hall) oraz coraz liczniejsze publikacje zwarte. Wynikom ba-
dań psychologicznych lat 70. i 80. XIX wieku oraz początków kolejnego stulecia
towarzyszył żywy ruch badawczy w dziedzinie pedagogiki eksperymentalnej, co
stworzyło sprzyjające warunki dla pierwszych wielokierunkowych badań skon-
centrowanych na dziecku20. Wśród pierwszych ważnych prac dotyczących tej
problematyki odnajdujemy rozprawę Bernarda Pereza pt. La psychologie de l’en-
fant (1878) oraz przywoływane wcześniej w przypisach dzieło Wilhelma Preyera
pt. Dusza dziecka (1882). Za twórcę psychologii dziecka i pedagogiki ekspery-
mentalnej, zwanej wówczas pedologią21 uznaje się Alfreda Bineta – założyciela
pierwszego laboratorium badań psychologii dziecka (Sorbona, 1892 r.). Podobne
poszukiwania badawcze prowadzili również Ernst Meumann (Hamburg), Geo-
rge S. Hall (USA), William Stern, Edward Claparede, Jean Piaget i inni22; w Pol-
sce zaś – Jan Władysław Dawid, Aniela Szycówna, Józefa Joteyko, Maria Lip-
ska-Librachtowa, Iza Moszczeńska, Władysław Weryho, Józef Ciembroniewicz,
Bolesław Błażek. Za sprawą Anieli Szycówny (przy wsparciu wielu innych osób)
wieku. W: Dziecko w rodzinie i społeczeństwie. Dzieje nowożytne. Tom 2, K. Jakubiak, W. Jamrożek (red.).
Bydgoszcz, Wydawnictwo Uczelniane Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego 2002, s. 22.
20
Por.: K. Sośnicki, Rozwój pedagogiki zachodniej na przełomie XIX i XX wieku. Warszawa, PZWS 1967, s. 47;
oraz: L. Chmaj, Prądy i kierunki w pedagogice XX wieku. Warszawa, PZWS 1963, s. 14.
21
Ł. Kabzińska, Dziecko jako przedmiot poszukiwań badawczych, s. 29. Określenia pedologia w roku 1893
użył po raz pierwszy Chrisman, który ustalił również ogólny zakres poszukiwań tej nauki i wskazał na po-
trzebę prowadzenia pomiarów antropologicznych w celu lepszego poznania natury dziecka. Polscy peda-
godzy tamtych czasów, jak np. Dawid czy Szycówna przestrzegali przed zbyt pochopnym utożsamianiem
pedologii z pedagogiką jako taką (zwłaszcza „pedagogiką naukową”) i nadużywaniem tego terminu jako rów-
noważnego z „nauką o dziecku”, czy „naukowymi podstawami wychowania”; oraz A. Szycówna, Pedagogika
doświadczalna i pedologia. W: „Wychowanie w Domu i Szkole” 1912, nr 5, s. 410. Pisała: „(...) naukowe bada-
nie dziecka i umiejętność oddziaływania wychowawczego stanowią dwie dziedziny odrębne, a utożsamianie
pedologii z pedagogiką jest dowodem niskiego poziomu wykształcenia pedagogicznego (...)”.
22
Tamże, s. 21.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
23
Tamże, s. 30. Lata 1910 i 1911 zaowocowały powstaniem podobnych towarzystw do badań nad dzieckiem
we Lwowie i w Krakowie.
24
Tamże, s. 22–23.
25
E. Key, Stulecie dziecka (wstęp i tłumaczenie I. Moszczeńska). Warszawa, „Nasza Drukarnia” 1905.
26
M. Grzywna, Herbart Johann Friedrich, Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, tom II, T. Pilch (red.).
Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2003, s. 183–184 oraz W. Okoń, Wprowadzenie do dydak-
tyki ogólnej. Warszawa, PWN 1987, s. 40–42. Kierunek dydaktyczny zwany herbartyzmem i szkoła herbar-
towska nazwę swoją zawdzięczają niemieckiemu filozofowi, pedagogowi i psychologowi J. F. Herbartowi
(1776–1841), który w dziełach Pedagogika ogólna wyprowadzona z celu wychowania (1806) oraz Wykłady
pedagogiczne w zarysie (1835) przedstawił własny system „pedagogiki naukowej”. System ten wyprowadzo-
ny został z etyki i psychologii, gdzie etyka stanowiła podstawę celów wychowania, psychologia zaś – jego
środków. Głównym celem wychowania i kształcenia uczynił Herbart ukształtowanie moralnego charakteru,
na który składały się: idea wewnętrznej wolności, idea doskonałości, idea życzliwości, idea prawa oraz idea
sprawiedliwości. Środkami, które miały temu służyć były: kierowanie dziećmi, karność i nauczanie wycho-
wujące. Chociaż dydaktykę traktował jako część pedagogiki, to jej przedmiot, czyli nauczanie wychowujące,
uważał za najważniejszy czynnik wychowania. W swojej teorii nauczania wychowującego wyodrębnił cztery
stopnie formalne: jasność, kojarzenie, system oraz metodę, które uważał za sposoby uczenia się. Nie mogą się
one wzajemnie wykluczać i muszą występować po sobie w określonym porządku w każdym z przedmiotów
nauczania szkolnego.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
27
I. Kość, Percepcja poglądów Ellen Key we współczesnym systemie oświatowo-wychowawczym Szwecji.
W: Dziecko w rodzinie i społeczeństwie. Dzieje nowożytne, s. 65.
28
Por.: E. Key, Stulecie, s. 11–43. Prawu wyboru rodziców poświęcony został cały pierwszy rozdział dzieła
E. Key.
29
Tamże, s. 73–125. Prawo do nieposłuszeństwa E. Key uzasadnia posiadaniem przez dziecko „własnej woli”.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Czy nie czas nareszcie usłuchać tej wskazówki natury i zrozumieć, że największa
tajemnica wychowywania polega właśnie na tym, żeby nie wychowywać”31.
30
Por.: E. Key, Stulecie, s. 100–101.
31
Tamże, s. 75.
32
Tamże, s. 133–152 i 161 oraz B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo w małym mieście, s. 6. Mimo upływu lat
zarzuty stawiane przez E. Key są nadal aktualne. Zapoczatkowany w latach 60. rozwój badań nad dzieciń-
stwem podważył mit o tzw. „szczęśliwym dzieciństwie”, ujawniając krzywdy, gwałt, zniewolenie, niesprawie-
dliwość społeczną, przemoc dorosłych, liczne tragedie będące wynikiem biedy, głodu i wojny. Wyłoniły się
w ten sposób trzy typy dzieciństwa: dzieciństwo zawłaszczone przez rodzinę, dzieciństwo zawłaszczone
przez państwo (w tym także przez szkołę postrzeganą jako instytucja opresywno-represywna) oraz dzieciń-
stwo oparte na poszanowaniu podmiotowości i indywidualizmu (w którym dziecko jest aktywnym twórcą
kreowanego przez siebie i przeżywanego świata). Za sprawą dorosłych dzieciństwo bywa zawłaszczane na
różne sposoby – bywa idealizowane, infantylizowane, instrumentalizowane, skolaryzowane, biurokratyzo-
wane, komercjalizowane, kolonizowane itp.; nadaje mu się cechy przedwczesnej dorosłości. Zagadnienia te
zostały opisane szerzej w dalszej części tego tekstu.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
33
Tamże, s. 151.
34
Tamże, s. 152–194. Najpierw – przydomowa szkółka dla dzieci młodszych, później – „szkoła przyszłości”
z indywidualnymi programami kształcenia. W piętnastym roku życia dzieci miały zakończyć naukę w szkole
przyszłości, by kontynuować ją dalej w szkołach średnich i zawodowych.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Kolejne stulecie miało zatem należeć do dziecka nie tylko ze względu na od-
krycie go i zwrócenie uwagi, że posiada ono wymagającą piastowania duszę, wła-
sne potrzeby, zainteresowania, zamiłowania i pasje oraz że należą mu się okre-
ślone prawa. Miało ono być także stuleciem dziecka, bowiem to właśnie dzieci
otoczone opieką i wychowaniem (po raz pierwszy świadomymi złożoności ich
natury i praw) miały szansę zmienić przyszłość świata. W tym sensie w pajdo-
centrycznej koncentracji na dziecku ono samo pozostawało nadal uprzedmio-
towione jako narzędzie czy też środek służący przebudowie istniejącego świata
uznawanego przez dorosłych za nie dość dobry.
Nawet jeśli w rozważaniach Ellen Key dostrzegamy owo pęknięcie, nie należy
zapominać, że to właśnie od czasów Stulecia dziecka i narodzin idei pajdocentry-
zmu pytania o dziecko i dzieciństwo znalazły się po raz pierwszy w centrum uwagi
badaczy różnych dyscyplin naukowych, a ruch pedagogiczny związany z tą myślą
zainicjował nowe sposoby myślenia pedagogicznego. Stawiając dziecko w centrum
pedagogiki i zmiany społecznej, pajdocentryzm sprawił, że prowadzone obecnie
35
K. Olechnicki, P. Załęcki, Słownik socjologiczny. Toruń, Graffiti BC 1997, s. 173. Mianem racjonalizm okre-
śla się zwykle kierunek filozoficzny, który główną rolę w procesie poznania przyznaje rozumowi; bądź też
stanowisko uznające jedynie wartość rozumu w poznaniu zjawisk i przedmiotów empirycznych.
36
Tamże, s. 186. Mianem scjentyzmu określa się stanowisko, głoszące pogląd, że prawdziwe i jedynie wiary-
godne poznanie rzeczywistości jest możliwe tylko dzięki poznaniu naukowemu, którego podstawę stanowią
metody i osiągnięcia poszczególnych dyscyplin naukowych.
37
B. Smolińska-Theiss, W. Theiss, Stulecie dziecka: między mitem a zniewoleniem. W: W służbie dziecku –
blaski i cienie, ks. J. Wilk SDB (red.). Lublin, Katedra Pedagogiki Rodziny KUL 2003, s. 91.
38
E. Key, Stulecie, s. 112–113.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
39
Por.: B. Śliwerski, Pedagogika dziecka. Studium pajdocentryzmu. Gdańsk, GWP 2007, s. 83–99.
40
I. Kość, Percepcja poglądów Ellen Key, s. 64–65.
41
W. Theiss, Zniewolone dzieciństwo. Warszawa, Wydawnictwo „Żak” 1996. s. 11.
42
B. Śliwerski, Pedagogika dziecka, s. 102–111.
43
Por.: P. Ariès, Historia.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
44
M. Bogucka, Gorsza płeć. Warszawa, Wydawnictwo „Trio” 2006, s. 8. Dostrzeżenie tego faktu było jednym
z istotnych impulsów zmiany podejścia do przedmiotu badań historycznych jako takich oraz stworzenia
w ich obrębie nowych metod badawczych. Niebagatelną rolę odegrała tu francuska szkoła historyczna An-
nales, która powstała na skutek działań trzech znakomitych badaczy – Marca Blocha, Luciena Febvre’a oraz
Ferdynanda Braudela. Dzięki nim badania tzw. „historii wydarzeniowej” (historie evenementielle), skupiającej
się na wielkich faktach politycznych i działaniach wybitnych osobistości, prezentowanej chronologicznie
i odpowiadającej na pytania „co?”, „jak?” i „dlaczego?”, zostały zastąpione przez tzw. analizę „długiego trwa-
nia” (longue duree), tj. długofalowych procesów, w które aktywnie zaangażowane są całe społeczeństwa,
wszyscy ich członkowie, bez względu na status społeczny, pochodzenie, wyznanie, płeć czy wiek.
45
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo – obszary znane i nieznane. W: Prawa dziecka – deklaracje i rzeczywi-
stość, J. Bińczycka (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1999, s. 110.
46
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo w małym mieście, s.14.
47
W. Theiss, Zniewolone dzieciństwo, s. 11.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
48
P. Ariès, Historia, s. 235–236.
49
R. Farson, O wynalezieniu, s. 40.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
50
P. Ariès, Historia, s. 8.
51
A. Samson, Mit szczęśliwego dzieciństwa. Warszawa, Wydawnictwo Książkowe „Twój Styl” 2001, s. 18–19.
52
Por.: P. Ariès, Historia, s. 230–233.
53
J. Le Goff, Czy w ogóle w średniowieczu były dzieci? W: Dzieci, M. Janion, S. Chwin (red.). Gdańsk, Wydaw-
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
nictwo Morskie 1988, s. 193–194. „Aniołowie, którzy później często będą przedstawiani jako dzieci, bądź
nawet jako dwuznaczne bobaski – ni to aniołki, ni to amorki, putti – w średniowieczu, niezależnie od płci,
są dorośli. Kiedy Panna Maria stała się w rzeźbie kobietą, piękną, łagodną, bardzo kobiecą, przypominająca
model konkretny, często zapewne kochany, który rzeźbiarz chciał unieśmiertelnić – dzieciątko Jezus wciąż
jeszcze jest potwornym karzełkiem, którym się najwidoczniej nie interesują ani twórca, ani zamawiający
dzieło, ani publiczność. Dopiero pod koniec średniowiecza rozpowszechnia się temat ikonograficzny zabar-
wiony nowym zainteresowaniem dla postaci dziecka, zainteresowaniem, które zresztą w tych czasach wyso-
kiej śmiertelności dziecięcej jest przede wszystkim niepokojem: temat rzezi niewiniątek, w kulcie znajdujący
odbicie w popularności święta Świętych Młodzianków”.
54
Tamże, s. 193–194.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
typ rodziny, jaki wytworzył się pod wpływem szerszych zmian kulturowych
i społeczno-politycznych odrodzenia, oceniał krytycznie. Przedstawiał go jako
wprowadzający tyranię rodzicielską w miejsce dotychczasowego wzajemnego
zjednoczenia i przyjaźni między dziećmi i dorosłymi. Uważał, że jednym z ne-
gatywnych następstw ukształtowania się nowej rodziny jest pozbawienie dzieci
wolności i narzucenie im wychowania za pomocą rózgi i karceru.
55
P. Ariès, Historia, s. 8 oraz 140–163.
56
A. Brzezińska, O kategorii dzieciństwa. Komu i do czego jest ona potrzebna, tekst wystąpienia na II Ogól-
nopolskim Zjeździe Pedagogicznym: Demokracja a wychowanie. Toruń 1995, s. 2.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
rolę w czasach ich własnego dzieciństwa, np. swojego rodzica (reversal reaction);
■ zareagować empatycznie i działać w taki sposób, by zaspokoić wszystkie potrzeby
57
L. deMause, The History of Childhood as the History of Child Abuse. „Aesthema: The Journal of the In-
ternational Primal Association”, 1994 nr 11, s. 48–62. Autor poszukując odpowiedzi na pytania o katego-
rię dzieciństwa i jej ewolucję w czasie, różnych kulturach, odmiennych porządkach społeczno-politycznych
i ekonomicznych, do badań o charakterze historycznym wprowadził nową perspektywę psychodynamiczną,
która stworzyła nieznaną dotąd w badaniach historycznych możliwość wnikliwej analizy relacji pojawiają-
cych się między dorosłym i dzieckiem – jako wyrazicielem różnorodnych potrzeb.
58
Tamże.
59
L. deMause, The Evolution of Childhood. W: The History of Childhood, L. deMause (red.). London, Rout-
ledge 1980, s. 5.
60
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
61
Tamże.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Przez długie wieki teologia chrześcijańska, głównie poprzez pisma św. Augusty-
na, wypracowała dramatyczny obraz dzieciństwa. Zaledwie dziecko przychodzi na
świat, a już staje się symbolem zła, niedoskonałą istotą obarczoną ciężarem grzechu
pierworodnego. W Państwie Bożym św. Augustyn długo rozwodzi się nad tym, co
określa jako »grzech dzieciństwa«. Opisuje ludzkie szczenię – głupie, ulegające na-
miętnościom i kapryśne: »Gdyby mu pozwolić na robienie tego, co mu się podoba,
nie byłoby zbrodni, w której by się nie pogrążyło«”62.
62
E. Badinter, Historia miłości macierzyńskiej. Warszawa, Oficyna Wydawnicza Volumen 1998, s. 40.
63
L. deMause, The Evolution, s. 6; oraz: J. Delumeau, D. Roche, Historia ojców i ojcostwa. Warszawa, WSiP
1995, s. 48.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
się jedynie Bogu. Okazywana potomstwu była rozumiana jako zaniechanie bez-
względnej walki ze złem. Duchem tej idei ogarnięta była cała ówczesna Europa,
a wraz z nią Polska. Opisując stosunek do dziecka w okresie staropolskim, Janusz
Tazbir pisze:
„dzieci były w praktyce całkowicie bezbronne, niezależnie od tego, gdzie się znajdo-
wały: w domu rodzicielskim czy w zakładzie wychowawczym. Tym bardziej, iż samą
chłostę uznawano za instrument niezbędny do utrzymania karności oraz porząd-
ku publicznego. (...) Dzieci bito z tym większym zapałem, iż miało im to dopomóc
w szybkim wyjściu z okresu słabości fizycznej i umysłowej, uważanego za najmniej
chwalebny w życiu ludzkim. (...) Dopiero w XVIII wieku zaczęto się zastanawiać nad
kosztami systemu edukacji opartej na surowej tresurze”64.
„Na płaszczyźnie ludzkiej śmierć małego dziecka odbierana jest jako niemal banalny
wypadek, który zrekompensują następne narodziny”65 – zauważa Elizabeth Badinter.
Jeżeli dziecko umarło jako niemowlę, rodziło się następne albo było już na
świecie inne, niewiele starsze od zmarłego. Dzieci były w rodzinie niejako „za-
stępowalne”, co dostrzegamy choćby w praktyce nadawania kolejnemu noworod-
kowi takiego samego pierwszego imienia, jakie nosiło jego starsze rodzeństwo.
Zwyczaj ten, jak wspomina Edward Gibbon urodzony w 1737 roku, popularny
był nadal na początku wieku XVIII66.
Do dziecięcej śmierci zwykle nie przywiązywano szczególnej wagi – zmar-
łe dzieci (przede wszystkim te nie chrzczone) chowano pod progiem domu czy
w ogrodzie razem z padłym bydłem, rodzice rzadko uczestniczyli w pogrzebach
własnych dzieci, zwłaszcza gdy te umierały poza domem rodzinnym (np. oddane
64
J. Tazbir, Stosunek do dziecka w okresie staropolskim. W: „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 1995,
nr 3, s. 36 i 39.
65
E. Badinter, Historia miłości, s. 63.
66
Cyt. za: N. Postman, W stronę XVIII stulecia. Jak przeszłość może doskonalić naszą przyszłość. Warszawa,
PIW 2001, s. 128. Wspomina: „tak krucha była moja konstrukcja, tak niepewne było moje życie, że chrzcząc
moich braci, ojciec rozsądnie kolejno nadawał im imię Edward, tak by w przypadku śmierci najstarszego
syna, imię rodowe przetrwało w rodzinie”.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
do mamki czy do terminu)67. Pierwsze groby dzieci pojawiły się dopiero w XIV
wieku, przy czym umieszczane na nich inskrypcje zawierały zazwyczaj jedynie
nazwisko ojca (czasami płeć dziecka, nie wspominały jednak o jego imieniu czy
wieku). Zdaniem deMause’a małe dziecko było w średniowieczu anonimowe; nie
istniało też jako indywiduum, ponieważ postrzegane jedynie jako potencjalny
dorosły, nie miało jeszcze okazji, by ujawnić jego kondycję.
Pomimo różnic w omówionych wyżej poglądach można wyciągnąć wniosek,
że dzieciństwo stało się ważne dopiero w rezultacie zmian w cywilizacji, które
poprzedzały odrodzenie. Podczas gdy w średniowieczu dzieci po prostu rosły,
wyodrębnienie dzieciństwa w renesansie i traktowanie go jako okresu aplika-
cji i przygotowania do dorosłości wymagało ich wychowywania68, bowiem – jak
wspomniano wcześniej – tak pojmowanemu dzieciństwu społeczeństwo przypi-
sało same negatywne cechy.
Również Neil Postman pojawienie się dzieciństwa (obok nauki, państwa na-
rodowego i wolności religijnej) uważa za jedno z najważniejszych osiągnięć rene-
sansu. Dowodząc, iż fakt, że istnieją dzieci (w znaczeniu młodych ludzi), nie był
i nie jest równoznaczny z istnieniem dzieciństwa, rekonstruuje proces kulturo-
wy, dzięki któremu kategoria ta pojawiła się i stopniowo ewoluowała, przybiera-
jąc współczesną postać i podlegając dalszym przeobrażeniom, które sukcesywnie
prowadzą do jej ponownego zaniku. Stwierdza:
67
E. Badinter, Historia miłości, s. 63–65.
68
R. Farson, O wynalezieniu, s. 41.
69
N. Postman, W stronę XVIII stulecia, s. 127.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
70
Por.: T. Szkudlarek, Media. Szkic z filozofii i pedagogiki dystansu. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls”
1999, s. 19–67.
71
N. Postman, W stronę XVIII stulecia, s. 200.
72
Por.: T. Szkudlarek, Media, s. 19–67.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
umiejętność mówienia, lecz ten, kto posiadł umiejętność czytania. Ten, kto pra-
gnął aktywnie korzystać z osiągnięć ówczesnej kultury, musiał opanować umie-
jętność posługiwania się słowem pisanym. Umiejętność ta jednak nie jest dana
człowiekowi tak jak mowa – wymaga żmudnej nauki i systematycznych ćwiczeń,
a najlepsze efekty osiąga się we wczesnym okresie życia. W ten oto sposób dzie-
ciństwo stało się pochodną wzrostu znaczenia umiejętności czytania. W re-
zultacie w XVII wieku dziecko oddzielono od wspólnoty w celu nauki czytania
oraz by uczyć je, w jaki sposób żyją dorośli73. Dlatego zaczęto tworzyć szkoły,
których celem było przygotowanie dziecka do piśmiennej dorosłości. Powoła-
nie do życia szkół przyniosło wiele znaczących zmian w podejściu do dziecka
i dzieciństwa. Dzieci zaczęły być odtąd postrzegane jako szczególny rodzaj ludzi,
którzy swoją niekompletnością, niekompetencją oraz innymi brakami różnią się
od dorosłych. W związku z tym przestano je traktować jako małych dorosłych,
jak czyniło to średniowiecze. W dziecku dostrzeżono ludzką poczwarkę – nie-
ukształtowanego jeszcze dorosłego, który posiada jednak potencje do uzyskania
statusu dorosłości. Miała mu w tym pomagać szkoła, którą zaczęto utożsamiać
z aspiracją ku dorosłości. Stąd też dzieciństwo zaczęto definiować jako okres cho-
dzenia do szkoły, a słowo uczeń traktowano jako synonim słowa dziecko. Rozwój
człowieka wreszcie zdefiniowano jako szereg etapów, wśród których dzieciństwo
stanowiło pomost między niemowlęctwem a dorosłością.
Znaczącym okresem dla ukształtowania się współczesnej wizji dzieciństwa
stał się wiek XVIII, kiedy to powstały pierwsze teorie dzieciństwa. Szczególną
rolę odegrały tu teorie Johna Locke’a, Jeana J. Rousseau oraz ich pedagogiczne
kontynuacje – tzw. protestancka i romantyczna wizja dziecka.
Myśli o wychowaniu Locke’a wydane drukiem w 1693 r. tylko w XVIII wieku
doczekały się aż 25 wydań. Jego słynna idea, że w chwili narodzin umysł dziecka
jest czystą kartą (tabula rasa), nakładała wielką odpowiedzialność na dorosłych
za to, co zostanie na niej zapisane, a wszelka dziecięca niedoskonałość i błędy
obciążały rodziców, nauczycieli i rząd za to, że zawiedli w działaniach edukacyj-
nych podejmowanych względem dziecka. Podczas gdy Locke dostrzegał w dzie-
cku przede wszystkim przyszłego obywatela i kupca, Rousseau (Emil, 1762 r.)
przyczynił się do rozwoju osiemnastowiecznej idei dzieciństwa, podkreślając
jego wagę jako wartości samej w sobie. Ważne dla niego było również intelek-
tualne i emocjonalne życie dziecka, które należało dobrze poznać. Charaktery-
styczne właściwości dzieciństwa postrzeganego jako stan, w którym człowiek
jest najbliżej natury. Owa fascynacja stanem naturalnym i równoczesna pogarda
dla wszelkich wartości cywilizacyjnych zwróciły uwagę profesjonalistów i laików
73
N. Postman, W stronę XVIII stulecia, s. 202–203.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
74
Tamże, s. 132.
75
Tamże, s. 133.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
76
Por.: J. Dewey, Szkoła a społeczeństwo. Tłum. M. Lisowska. Lwów, Książnica Polska 1924.
77
Por. Z. Freud, Objaśnianie marzeń sennych. Warszawa, Wydawnictwo KR 1996.
78
Tamże, s. 135.
79
Tamże, s. 135.
80
Por.: T. Szkudlarek, Media, s. 19–67.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
81
N. Postman, W stronę XVIII stulecia, s. 206.
82
E. Kulawiec, Model dzieci w przyszłości. W: Prawa dziecka – deklaracje i rzeczywistość, J. Bińczycka (red.)
Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1993 (wydanie I), s. 103.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
83
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo w małym mieście, s. 10–11.
84
Tamże, s. 12.
85
D. J. Qvortrup, Die soziale Definition von Kindheit. W: Handbuch der Kindheitsforschung, M. Markefka,
B. Nauck (red.), Berlin, Luchterhand 1993, s. 112.
86
B. Śliwerski, Pedagogika dziecka, s. 83–84.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
87
Por.: J. Gélis, History of Childbirth. Fertility, Pregnancy and Birth in Early Modern Europe. Cambridge,
Polity Press 1991. Książka jest owocem dziesięcioletniej pracy badawczej w zakresie etnologii i antropologii
narodzin. Celem jej jednak nie jest śledzenie postępu medycznego w tym zakresie – jest to pierwsze pełne
studium, w którym zostaje zrekonstruowany system praktyk, wierzeń, tabu związanych z płodnością, ciążą
i narodzinami dziecka we wczesnomodernistycznej Europie. Analizie poddane zostały typowe ryty płod-
ności, zachowania i zajęcia ówczesnych kobiet, ich oddanie i poświęcenie oraz cierpienia kobiet, które były
„ciężarne dzieckiem” (heavy with baby). Autora interesują nie tylko przygotowania do porodu, sam jego prze-
bieg, towarzyszące mu zwyczaje i obyczaje (np. zwyczajowa pozycja rodzącej). Dużą część studium zajmuje
społeczno-kulturowa problematyka przyjęcia nowonarodzonego dziecka przez grupę społeczną, w której
przyszło ono na świat. Uniwersalizm radości, jaką sprawiają narodziny dziecka, jego powitanie przez spo-
łeczność, ochrona przed złymi urokami, przewidywanie jego przyszłości oraz przygotowania dziecka do niej,
jego socjalizacja przez nadanie mu imienia i nazwiska oraz dziedzictwa – wszystkie te rytuały i przedstawie-
nia razem wzięte, z wielością i różnorodnością wyobrażeń i symboli związanych z narodzinami, pozwalają
skonstruować bardziej ogólną wizję wierzeń, wartości i obyczajów związanych z płodnością, zapłodnieniem,
ciążą i narodzinami w Europie tamtych czasów i na tym tle usytuować obraz (i status) dzieciństwa.
88
B. Śliwerski, Pedagogika dziecka, s. 84.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
89
Tamże, s. 83.
90
Por.: W. Theiss, Dzieci syberyjskie. Dzieje polskich dzieci repatriowanych z Syberii i Mandżurii w latach
1919–1923. Warszawa, Wydział Pedagogiczny UW 1992.
91
Por.: W. Theiss, Zniewolone dzieciństwo, s. 7–8; oraz: Tegoż, Zniewolone dzieciństwo. Pojęcie – problema-
tyka – badanie. W: Ewolucja tożsamości pedagogiki, H. Kwiatkowska (red.). Warszawa, INHOiT 1994, s. 247.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
92
Por.: M. Szczepska-Pustkowska, Samobójstwo – syndrom dzieciństwa zniewolonego przez rodzinę? W: Ro-
dzina polska na przełomie wieków, J. Żebrowski (red.). Gdańsk, Wydawnictwo UG, 2001 s. 257–271.
93
Por.: B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo w małym mieście.
94
Por.: Z. Kwieciński, Wykluczanie – badania dynamiczne i porównawcze nad selekcjami społecznymi na
pierwszym progu szkolnictwa. Toruń, Wydawnictwo UMK 2002 oraz B. Murawska, Segregacja na progu szko-
ły podstawowej. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2004.
95
Por.: P. Bourdieu, J. C. Passeron, Reprodukcja. Elementy teorii systemu nauczania. Warszawa, PWN
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
1990. Reprodukcja kultury w znaczeniu nadawanym przez P. Bourdieu oznacza sytuację, w której system
edukacyjno-wychowawczy odtwarza głównie kulturę dominujących w danym społeczeństwie klas, warstw
lub innych grup społecznych, zapewniając jej w ten sposób ciągłość.
96
B. Smolińska-Theiss, Dzieci klasy średniej. Edukacja a zmiana struktury społecznej. W: Pedagogika i edu-
kacja wobec wspólnot i różnic w jednoczącej się Europie. Materiały z IV Ogólnopolskiego Zjazdu Pedagogicz-
nego. E. Malewska, B. Śliwerski (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2002, s. 705–715.
97
Por.: J. Garbarino, K. Kostelny, N. Dubrow, No Place to Be a Child: Growing Up in War Zone, Lexington
Books, New Britain 1991; J. Garbarino, N. Dubrow, K. Kostelny, C. Pardo, Children in Danger. Cooping with
the consequences of community violance. San Francisco, Jossey–Bass 1992; J. Garbarino, Raising Children in
a Socially Toxic Environment. New York, Jossey–Bass 1995; J. Garbarino, Lost Boys: Why Our Sons Turn
Violent and How We Can Save Them. New York, Free Press 1999; J. Garbarino, See Jane Hit: Why Girls Are
Growing More Violent and What We Can Do about it? New York, Penguin Press 2006.
98
Por.: D. J. Qvortrup, Die soziale Definition ..., oraz: B. Śliwerski, Badania nad dzieckiem, s. 83–84.
99
J. Garbarino, F.M. Stott and Faculty of the Erikson Institute, What children can tell us. Eliciting, interpre-
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
ting and evaluating critical information from children. San Francisco, Jossey–Bass Publishers 1992, s. xi – xii.
100
Por.: S. G. Hartman, Children’s Philosophy of Life. Stockholm, Stockholm Institute of Education. Depart-
ment of Educational Research 1985; oraz: M. Szczepska-Pustkowska, Tropami dziecięcych pytań filozoficznych.
W: Światy dziecięcych znaczeń, D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2004.
101
Por.: A. Gopnik, A. N. Meltzoff, P. K. Kuhl, Naukowiec w kołysce. Czego o umyśle uczą nas małe dzieci.
Poznań, Media Rodzina 2004.
102
Por.: M. Lipman, A. M. Sharp, F.S. Oscanyan, Filozofia w szkole. Warszawa, Wydawnictwa CODN 1996.
103
Por.: S. Meadows, The Child as Thinker. The Development and Acquisition of Cognition ich Childhood.
London, Routledge 2006.
104
Por.: B. Śliwerski, Pedagogika dziecka, s. 84.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Oscar Lewis uważa, że zjawisko biedy, w tym także biedy dziecięcej, należy
badać nie tylko w kategoriach niedostatku ekonomicznego, dezorganizacji czy
różnorodnych braków i negacji. Jego zdaniem należy je postrzegać w szerokim
kontekście, analizując sposoby i style życia biednych przechodzące z pokolenia na
pokolenie. Na podstawie badań powstała lista cech charakteryzujących kulturę
biedy na jej poziomie społecznym i indywidualnym. Odnajdujemy na niej cechy
uniwersalne, ekonomiczne i psychospołeczne ludzi biednych, wśród których do-
minuje brak czynnego ich uczestnictwa w życiu społecznym (brak własnego lobby,
które reprezentowałoby i broniło ich interesów, brak przedstawicielstwa we wła-
dzach, brak pracy, pieniędzy, oszczędności, majątku, a ponadto: niski poziom wy-
kształcenia, wysoki poziom krytyki w stosunku do wszelkich instytucji państwa
i władzy, cynizm w stosunku do Kościoła, postawy roszczeniowe). W przestrzeni
tak z grubsza opisanej biedy socjalizacja dzieci przebiega w sposób specyficzny, bo-
wiem zdobywają one i strukturalizują doświadczenia charakterystyczne dla tych,
którzy znaleźli się w (chronicznej) biedzie. Swoimi działaniami i poglądami dzieci
powielają dobrze im znane wzorce zachowań dorosłych, dotkniętych chronicznym
ubóstwem, reprodukując w ten sposób socjalizacyjną przestrzeń kultury biedy110.
Jednak globalizacja nie pojawia się jedynie w kontekście biedy. Rodzi ona
także inne niepokojące zjawiska, przykładem których może być tzw. „globalny
nastolatek” czy „globalny dzieciak”. Globalny dzieciak to dziecko w wieku 3–13
lat zatopione w kulturze popularnej i zarażone ideologią konsumpcji. Cechuje
je ponadto z reguły podobna sytuacja rodzinna (upadek rodziny wielopokole-
niowej, rodzicielska samotność, wydłużony dzień pracy rodziców, osamotnienie)
i szkolna (przeciążenie zajęciami pozalekcyjnymi, które mają być gwarancją
przyszłego sukcesu życiowego), sytuacja materialna, posiadanie podobnych idoli
oraz markowych ubrań, zabawek i gadżetów, podobne spędzanie czasu (ogląda-
nie dostępnych na całym świecie programów telewizyjnych, filmów VCD, DVD,
granie w te same gry komputerowe) itp. Jak widać globalnego dzieciaka (podob-
nie jak globalnego nastolatka) więcej łączy z rówieśnikami innych narodowości,
których rodzice należą do klasy średniej niż z dziećmi we własnym kraju, które
jednak pochodzą z rodzin o niższym statusie materialnym czy społecznym111.
Pejzaż dzieciństwa podlegającego komercjalizacji pokazuje dziecko uwikła-
ne we wszechobecną komercję i uwodzenie potencjalnego klienta. Dziecko jawi
się tu jako przedmiot reklamy podwójnie. Z jednej bowiem strony umiejętnie
112
Por.: M.F. Rogers, Barbie jako ikona kultury. Warszawa, Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA
S.A. 2003.
113
Por.: E. Konstanty, Skarbonki w krótkich majteczkach. „Aida Media” 1999, nr 8.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
114
M. Szczepska-Pustkowska, Kategoria dzieciństwa – od Ellen Key do współczesności. „Edukacja i Dialog”
1997, nr 7 (90). Przykładem tego są choćby dziecięce konkursy piękności (np. Dziewczynki marzeń), w których
obowiązują podobne zasady jak te, w konkursach dla dorosłych. Biorą w nich udział coraz młodsze dzieci
– nawet niemowlęta). Z konkursami tymi związany jest olbrzymi sektor przemysłowy i sieć różnorodnych
usługodawców. Na ich rzecz pracują na przykład projektanci mody, krawcy, fryzjerzy, kosmetyczki, dentyści,
choreografowie, nauczyciele wokalizy itp.
115
Por.: W. Theiss, Zniewolone dzieciństwo.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
116
Por.: N. Postman, Das Verschwinden der Kindheit. Frankfurt am Mein, Fischer Verlag 1983.
117
P. L. Berger, T. Luckman, Społeczne tworzenie rzeczywistości. Warszawa, PIW 1983, s. 211–212.
118
A. Brzezińska, O kategorii dzieciństwa, s. 2.
119
Por.: H. von Schoenebeck, Gość dziecięcego świata. Antypedagogiczne doświadczenia – refleksja i poezja.
W: Nieobecne dyskursy, cz. 1. Z. Kwieciński (red.). Toruń, Uniwersytet Mikołaja Kopernika 1991, s. 97–109.
120
Por.: Tamże, s. 2–3.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
każdego człowieka121 i w każdej chwili może być przywoływane pod postacią pa-
mięci dzieciństwa122.
Pamięć dzieciństwa, mówiąc najkrócej, to pamięć epizodyczna czy autobio-
graficzna, która zwrócona jest ku przeszłości, na przestrzeń, której granicę już
się przekroczyło w stronę bycia dorosłym. Sprawą kluczową jednak są jej związ-
ki z czasem i przeszłością, jego niepowtarzalnym upływem oraz z nieustanną
transformacją teraźniejszości w przeszłość i „przesuwaniem” dopiero co minio-
nej przeszłości w chwilę obecną. Z racji tej unikatowej właściwości pamięć bywa
postrzegana jako jeden z najważniejszych – jeśli nie najważniejszy – łącznik po-
między kolejnymi „odsłonami” człowieka, czyli aspektami osoby, ujawniającymi
się w danym czasie. Oznacza to, że osoba dzisiaj jest tą samą osobą, którą była
w odsłonie wcześniejszej, np. w dzieciństwie czy młodości. Pomimo toczących
się zmian, jesteśmy trwaniem, a podstawowym tego mechanizmem jest pamięć,
która przesuwa coś z minionej właśnie przeszłości w chwilę obecną123.
Jak długo zatem „trwa” bycie dzieckiem? – pytanie to znajduje zaskakującą
dla wielu odpowiedź: przez całe życie. Jest już nie tylko żyjącą częścią/rdzeniem
każdego człowieka; staje się czymś więcej – jego trwaniem124.
Bogactwo odkładających się w nas jak rafa pamięci i doświadczeń z przeszło-
ści polega na tym, że możemy z nich korzystać w dowolnym czasie i miejscu – nie
zawsze mając pełną tego świadomość. Nie zawsze też zdajemy sobie sprawę, jak
wielką władzę nad naszym życiem dziś ma nasze wczoraj. Tymczasem ludzkie
bycie utkane jest w dużej mierze z materii przeszłości (po którą musimy sięgać
121
Por.: G. Eckblad, Hierarchical Models in the Study of Cognition. Bergen, Institute of Psychology 1971.
122
M. Szczepska-Pustkowska, Socjalizujący strumień pamięci: dzieciństwo jako trwanie. „Problemy Wcze-
snej Edukacji” 2005, nr 2, s. 44. Pamięć dzieciństwa to pamięć autobiograficzna, która rejestruje i prze-
chowuje wspomnienia czasu i miejsca, szczególnie bardziej osobiste wydarzenia z naszego życia, takie jak
wrażenia czy emocje, nastroje i obrazy, czyniąc je nieostrymi, niejasnymi i nieoczywistymi, pozbawionymi
szczegółów. Równie ważną rolę ma rekonstrukcja obrazów przechowywanych w pamięci, czyli przywoła-
nie minionej sytuacji czasoprzestrzennej, która zaistniała w danym miejscu i czasie (wraz z jej emocjonal-
nym kolorytem i klimatem). Pamięć dzieciństwa jest więc jednym z ważnych narzędzi nawiązywania relacji
z czasem oraz ze światem zewnętrznym i służy rekonstruowaniu osobistych weń uwikłań – zakotwiczona
w przeszłości, w wielu przypadkach daje człowiekowi wiedzę na jej temat.
123
Por.: H. Bergson, Pamięć i życie. Warszawa, Instytut Wydawniczy Pax 1988, s. 5–6. Filozof pisze: „Stwier-
dzam przede wszystkim, że przechodzę z jednego stanu w drugi. (...) Doznania, uczucia, akty woli, przedsta-
wienia – oto modyfikacje, jakim podlega moja egzystencja i które kolejno ją zabarwiają. Zmieniam się więc
nieustannie; to zresztą zbyt mało powiedziane. Zmiana jest o wiele bardziej radykalna, niż można byłoby
zrazu sadzić. Mówię bowiem o każdym z moich stanów tak, jakby stanowił on jedną całość. (...) Stan mojej
duszy, posuwając się naprzód drogą czasu, w sposób ciągły wzbiera trwaniem, które gromadzi; tworzy nieja-
ko powiększającą się kulę śnieżną”.
124
M. Szczepska-Pustkowska, Socjalizujący strumień pamięci, s. 45.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 119
w pamięć), która nieustannie obrasta naszą jaźń i pozostaje w nas wciąż obec-
na125 i właśnie z tego punktu widzenia dzieciństwo jako znaczący fragment owej
materii potrzebne jest wszystkim – dzieciom i dorosłym, choć nie wszyscy po-
trafimy ten fakt docenić i uszanować.
2.2. Podsumowanie
Ellen Key oraz zwolennicy jej idei wzrok swój kierowali ku przyszłości – wiek
XX miał być stuleciem dziecka, które dzięki posiadanym przez siebie walorom
stanie się nadzieją świata na lepsze; badania historyków francuskich natomiast
zwróciły się ku przeszłości dzieciństwa, ku jego pamięci odczytywanej jako jej
historia długiego trwania (odsłoniły ewolucję, jaką przeszła kategoria kulturowa
dzieciństwo od chwili powołania jej do życia do czasów obecnych). Dostrzega-
my przy tym ze smutkiem, że ani entuzjastycznie propagowane hasła pajdocen-
tryzmu, ani też rewolucyjne hasła niesione na sztandarach francuskiej rewolty
młodzieżowej lat 60. XX wieku nie sprawiły, że dzieciństwo jest dziś bezpieczne.
Spostrzegamy, że właśnie w XX stuleciu dziecko stało się narzędziem interesów
politycznych umacniającym totalitaryzmy, faszyzm, anarchizm, nacjonalizm
i inne skrajne niszczycielskie ruchy polityczne; posługiwano się nim dla umoc-
nienia władzy partyjnej, do walki z rodziną, z „kułactwem” (co ilustrują historie
zmistyfikowanych bohaterów dziecięcych ZSRR – Pawlika Morozowa, Andrie-
ja Kołoduba i im podobnych)126. Dziećmi posługiwał się również hitlerowski fa-
szyzm, tworząc system wychowania militarnego, czy później formując wojenne
oddziały Hitlerjugend. Istnieją także liczne współczesne przykłady posługiwa-
nia się dziećmi przez władze, reżimy, organizacje zbrojne – wystarczy wymienić
dziecięce armie biorące udział w wojnach dorosłych. Zjawisko to jest szczególnie
125
Tamże, s. 46.
126
Por.: M. Heller, Maszyna i śrubki. Jak hartował się człowiek sowiecki. Kultura, Paryż 1988, s. 177. Biografie
tych dzieci były pisane przez propagandę. M. Heller pisze: „Z wyjątkiem zabójstwa Pawlika i jego brata Fiedii
wszystko zostało ukartowane w sprawie, która zakończyła się masową zagładą »kułaków«. (...) »Bohatera kształ-
tuje kierownictwo partyjne, entuzjazm mas i praca pisarza«. Dokładnie tak powstał bohater Pawlik Morozow,
tyle, że zamiast »entuzjastycznych mas« użyto pracowników OGPU. Osobliwość sprawy Pawlika Morozowa
polegała na tym, że rodzinę zaczęto przedstawiać jako terrorystyczną organizację, którą udało się zdemaskować
dzięki obecności w niej »wiernego syna partii«. Chłopak napisał donos na ojca, ojca rozstrzelano, dziad i wujek
chłopca zabili donosiciela i jego brata, poszli pod sąd, przyznali się i zostali rozstrzelani, babkę zesłano do łagru.
Zostawiono tylko matkę, by strzegła pamięci bohatera. Inną znamienną cechą tej sprawy był udział pisarzy
w tworzeniu mitologii donosu. Kampanią sterował sam Gorki. Domagał się wystawienia Pawłowi Morozowowi
pomnika (...), wymyślił nową zasadę moralną, że więzy duchowe są ważniejsze od więzów krwi, żądał jak naj-
szerszego spopularyzowania przykładu. (...) Wielki pisarz – humanista, rządca dusz, domagał się, aby pionierzy
zajęli się polowaniem na »defraudantów«, czyli przede wszystkim na rodziców”.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
127
A. Szostakiewicz, K. Mroziewicz, Dzieci wojny... http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Le-
ad30&news. Zgodnie z prawem w Ugandzie, jak niemal w całym świecie, do wojska idzie się w wieku 18 lat.
Działa tam jednak tzw. Armia Oporu Boga – potężna organizacja terrorystyczna powołująca się na chrystia-
nizm, która rekrutuje dzieci do wszelkiego rodzaju usług dla swoich bojowników, w tym także usług wojsko-
wych i seksualnych. Sytuacja ta dotyczy aż około 10 tysięcy dzieci, które uważa się za porwane. Na Filipinach
natomiast dzieci rekrutowane są do trzech formacji zbrojnych – Nowej Armii Ludowej (grupy komunistycz-
nej), Grupy Abu Sajjafa i Islamskiego Frontu Wyzwolenia Moro. NAL rekrutuje do samoobrony dzieci mie-
dzy 15 a 18 rokiem życia; przy czym dzieci to 30% sił gotowych do ataku. Do Moro natomiast wysyłane są
na polecenie rodziców nawet 11-letnie dzieci. Celem Moro jest oderwanie połowy kraju i ustanowienie tam
państwa muzułmańskiego przeciwko katolikom rządzącym w Manili.
128
Por.: M. Heller, Maszyna i śrubki… oraz: J. Garbarino, Lost Boys: Why Our Sons Turn Violent and How We
Can Save Them. New York, Free Press 1999; J. Garbarino, See Jane Hit: Why Girls Are Growing More Violent
and What We Can Do about it? New York, Penguin Press 2006.
129
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo – obszary znane, s, 96–98. „(...) wśród Polaków deportowanych w cza-
sie ostatniej wojny światowej do Rosji, znalazło się około 150 tys. dzieci (z Armią Andersa wróciło około 20
tys.), 150 tys. dzieci żydowskich zginęło w getcie, tysiące dzieci przeszło przez obozy koncentracyjne, wiele
poznało łagry, zakłady „wychowawcze” przypominające szkoły janczarów. Inni jeszcze znaleźli się za drutami
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 121
stalinowskich obozów resocjalizacyjnych, do których wysyłano całe klasy szkolne wraz z ich wychowawcami”.
130
Por.: B. Mossakowska, Zespół maltretowanego dziecka – z doświadczeń lekarza. W: Prawa dziecka –de-
klaracje, s. 178–182.
131
J. Gromska, Raport o przestępczości wobec dzieci, w tym seksualnej (na podstawie analizy 410 orzeczeń
sądowo – psychiatrycznych i seksuologicznych). W: Tamże, s. 183–209; oraz: Raport: Profiting from Abuse: An
Investigation into the Sexual Exploitation ofour Children. Geneva, UNESCO 2001.
132
Por.: J. Kurzępa, Młodzież pogranicza. Świnki, czyli o prostytucji nieletnich. Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 2005. Autor prezentuje zjawisko prostytuowania się nieletnich dziewcząt i chłopców. W obiego-
wym slangu o młodych dziewczętach inicjujących w procederze prostytucji mówi się, używając określenia
świnki (czasami: lolitki, mewki, towar). Autor dotarł do rozmaitych środowisk i dokonał nie tylko ilościowego
pomiaru zjawiska, lecz także odsłonił jego jakościowy charakter. W tym celu zbadał i przeanalizował 150
indywidualnych przypadków (najmłodszy badany chłopiec ma 13 lat), zyskując odpowiedzi na pytania, kim
są prostytuujący się młodzi ludzie, z jakich pochodzą domów, co takiego działo się w ich domach, że zdecy-
dowali się na taki sposób życia, czemu to robią, jakie są motywacje i uzasadnienia ich postępowania. I chociaż
zjawisko prostytucji nieletnich nie jest nowe, to w świetle wyników badań zawartych w książce jawi się ono
w dzisiejszej Polsce jako zjawisko coraz poważniejsze.
133
Por.: Review of Child Labour, Education and PovertyAgenda. Global March & ICCLE, India, Country
Report 2006.
134
Por.: http://www.gsd.gda.pl/maitri/gazetka/my_80/html/tsunami.htm; http://www.gazeta.policja.pl/ar-
chiwum/4504/s7a2.html; oraz: R. Kostrzyński, Dobrzy pedofile brukują drogę do piekła. „Przekrój” 2007, nr
38/3248, s. 42–46. Spostrzegamy, że coraz częściej stają się one ofiarami tzw. „dobrych pedofilów”, którzy
wysyłają do ONZ żądania uzupełnienia katalogu praw dziecka o prawo do seksu. Wśród nich są wzięci psy-
chologowie, dziennikarze, a nawet teoretycy nowego humanizmu, którzy powołując się na cytaty z Pisma
Świętego twierdzą, że propagują dobro.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
w domach rodzinnych)135. Szacuje się, że w samej tylko Warszawie jest ich około
15 tysięcy.
Szybko rozrasta się też nowe zjawisko określane mianem eurosieroctwa.
Obejmuje ono dzieci (czasowo lub na stałe) porzucone przez rodziców, którzy
w poszukiwaniu pracy i dobrych zarobków wyemigrowali do krajów Unii Eu-
ropejskiej. Podjęto już pierwsze projekty badawcze, których celem jest zbadanie
i rozpoznanie wielkości, struktury i dynamiki tego zjawiska136.
Równie niepokojącą kwestię stanowią ponoszone przez najmłodszych koszty
cywilizacji konsumpcyjnej, wypadki komunikacyjne, w których giną, choroby,
w których płacą zdrowiem czy życiem za nowe technologie137. Obawy zaczyna
budzić fakt, że dzieci coraz częściej stają się ofiarami skomercjalizowanej kultury
(medialnej), reklamowej ekspansji rynku138itd.
Reasumując, przestrzeń zawłaszczania i zniewalania dzieciństwa zdaje się
stopniowo i konsekwentnie poszerzać, przyczyny i cele zniewolenia przybierają
coraz to nowe fasady, środki zaś służące zniewalaniu doskonalą się. Równocze-
śnie jednak trudno nie zauważyć, że ostatnie stulecie przyniosło wyraźny postęp
dyskusji i prac w zakresie praw dziecka.
135
Por.: Dzieci ulicy, G. Olszewska-Baka (red.). Białystok, eRBe 2000.
136
Eurosieroctwo 2008. Materiał sygnalny (zapowiedź raportu), Fundacja Prawo Europejskie – organizacja
pożytku publicznego oraz Instytut Europeistyki. Warszawa, marzec 2008, pełen tekst dokumentu: http://
www.fundacja-pe.nazwa.pl/joomla/pliki/eurosieroctwo.pdf. W roku 2007 Fundacja Prawo Europejskie we
współpracy z Instytutem Europeistyki w Warszawie podjęły badania społecznych skutków emigracji zarob-
kowej i związanych z tym zagrożeń rodziny, zwłaszcza zaś dzieci i rodziny. Za szczególnie ważne uznano
właśnie badania zjawiska eurosieroctwa. Badaniami objęto 12 województw, 225 powiatów, 324 gminy wiej-
sko-miejskie, 224 gminy miejskie oraz 12 dzielnic dużych aglomeracji. Wstępnie szacuje się, że dzieci takich
jest już w Polsce około 150 tysięcy. Wyniki tych badań mają zostać opublikowane w specjalnym raporcie.
137
Tragiczne przykłady utraty zdrowia (i życia) w związku z testowaniem nowych technologii można wska-
zać choćby na terenach byłego ZSRR (Ural), gdzie dokonywano prób najnowszych typów broni dalekiego
zasięgu. Skażenie tamtych terenów jest tak wielkie, że większość rodzących się tam dzieci przychodzi na
świat z poważnymi deficytami rozwojowymi (fizycznymi i intelektualnymi).
138
Por.: Dziecko we współczesnej kulturze medialnej, B. Łaciak (red.). Warszawa, Instytut Spraw Publicznych
2003.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Maria Szczepska-Pustkowska
Rozdział 3
Prawa dziecka
1
Por.: E. Fromm, Wojna w człowieku. Psychologiczne studium istoty destrukcyjności. Warszawa, Agencja Wy-
dawnicza J. Santorski & Co 1994.
2
Por.: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. W przekładzie z języków oryginalnych, opracowana przez
zespół biblistów polskich z inicjatywy Benedyktynów Tynieckich, Poznań 2003.
3
L. deMause, The History of Childhood as the History of Child Abuse. „Aesthema: The Journal of the Interna-
tional Primal Association” 1994, nr 11, s. 48–62.
4
B. Kołodziej, Wartość dziecka we współczesnym świecie. W: Oblicza dzieciństwa, D. Kornas-Biela (red.).
Lublin, TN KUL 2001, s. 143–144. Wyróżnia się cztery podstawowe formy krzywdzenia dzieci i młodzieży:
przemoc fizyczną, przemoc emocjonalną, zaniedbanie oraz wykorzystywanie seksualne.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Był rok 1871, kiedy tragiczna sytuacja ośmioletniej Mary Ellen Wilson syste-
matycznie bitej przez matkę zwróciła uwagę – co znamienne – członków lokal-
nego oddziału towarzystwa zapobiegania cierpieniu zwierząt (Local Society for
Prevention of Cruelty to Animals) w Baltimore, którzy udzielili dziecku pomocy
i wsparcia. Historia Mary Ellen jest zapewne jedną z wielu, które dały początek
rzeczywistym działaniom na rzecz ochrony dzieci przed przemocą oraz syste-
mowej pomocy dzieciom krzywdzonym. Podobne przyczyny legły u początków
organizacji zajmujących się dziecięcą krzywdą w innych krajach europejskich
(w tym także polskiego Komitetu Ochrony Praw Dziecka, który powstał ponad
100 lat od wspomnianej sprawy M.E. Wilson)8.
Chociaż bardziej humanitarne postawy dorosłych wobec dzieci (wspierane
początkowo powstawaniem stowarzyszeń koncentrujących się na ochronie zwie-
rząt) zaczęły wyłaniać się stopniowo od wieku XVIII, to początki autentycznego
zainteresowania ochroną praw dziecka sięgają zaledwie przełomu wieków XIX
i XX, kiedy to podjęto pierwsze systematyczne badania nad dzieckiem. Ruch
5
B. Śliwerski, Pedagogika dziecka. Studium pajdocentryzmu. Gdańsk, GWP 2007, s. 63 i nast.
6
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo w Polsce. „Kwartalnik Pedagogiczny” 2000, nr 3–4, s. 4.
7
B. Śliwerski, Pedagogika dziecka, s. 69.
8
E. Czyż, Prawa dziecka. Warszawa, Helsińska Fundacja Praw Człowieka 2002, s. 9.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
na rzecz praw dziecka narodził się jako jeden ze znaczących skutków działań
badawczych, dzięki którym uświadomiono sobie że wolność, sprawiedliwość
i demokracja nie są prawami przeznaczonymi wyłącznie dla dorosłych. Historia
dyskusji nad prawami dziecka jest zatem stosunkowo krótka.
Szczególne zasługi w odkrywaniu dziecka i dzieciństwa oraz łączeniu tego
ostatniego z prawem wniósł polski pediatra, pisarz, pedagog, wychowawca –
praktyk, wieloletni opiekun dzieci osieroconych Henryk Goldszmit – lepiej zna-
ny pod nazwiskiem Janusza Korczaka (1878–1942)9.
Odkrywając dziecko, Korczak zwrócił uwagę, że nie jest ono jedynie zadat-
kiem na człowieka (przyszłym człowiekiem), lecz jest ono człowiekiem pełnym.
Pisał:
„Dzieci nie będą dopiero, ale są już ludźmi, tak, ludźmi są, a nie lalkami; można
przemówić do ich rozumu, odpowiedzą nam, przemówmy do serca, odczują nas”10.
9
Por.: J. Tarnowski, Janusz Korczak dzisiaj. Warszawa, Akademia Teologii Katolickiej 1990.
10
J. Korczak, Jak kochać dziecko. W: tegoż, Dzieła wybrane. Warszawa, NK 1984, s. 124.
11
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo w małym mieście, s. 4.
12
J. Korczak, Jak kochać dziecko. Prawo dziecka do szacunku. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak”
2002, s. 131.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„W swojej praktycznej walce o prawa dzieci Korczak bywał nieugięty. Poprzez udział
w różnych stowarzyszeniach, żarliwą publicystykę, liczne wystąpienia, referaty, po-
gadanki na konferencjach i w radiu, a przede wszystkim poprzez liczne książki zmie-
rzał do takiej przebudowy życia społecznego, jaka mogłaby stworzyć dzieciom wa-
runki pełnego rozwoju i respektowania ich prawa nie tylko do szacunku, lecz także
do »dnia dzisiejszego« i do tego »by były czym są«”14
13
E. Key, Stulecie dziecka. Warszawa, „Nasza Drukarnia” 1905.
14
W. Okoń, Wizerunki sławnych pedagogów. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2000, s. 269.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„rozwiniętej świadomości cywilizacji, która przez 400 lat stopniowo wyłączała dzie-
ci ze świata dorosłych, pojawiła się wreszcie możliwość uznania faktu, że dzieci mu-
szą mieć całkowite prawo do pełnego udziału w społeczeństwie i że muszą one być
oceniane jako dzieci, a nie jako potencjalni dorośli”15.
15
R. Farson, Polityka dzieciństwa. W: Edukacja i wyzwolenie, K. Blusz (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 1992, s. 28–29.
16
Tamże, s. 30.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
1890 r. – przyjęcie przez Kongres Kryminologów rezolucji, która wiek 14 lat ustanowiła jako granicę,
poniżej której wobec dziecka nie można stosować kar kryminalnych.
1900 r. –powstanie pierwszego sądu dla nieletnich (z zasadą specjalnego, łagodniejszego traktowania
dzieci wkraczających w konflikt z prawem) (Chicago – USA).
1919 r. – powstanie pierwszej na świecie organizacji – Save the Children – chroniącej dzieci
(inicjatorką była E. Jebb, działaczka na rzecz praw kobiet i dzieci i organizatorka pomocy dzieciom
dotkniętym działaniami wojennymi; inicjatywa ta rozwinęła się w tym samym roku w Szwecji
pod nazwą Radda Barnen) (Anglia).
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
1924 r. – przyjęcie przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych Deklaracji Praw Dziecka
znanej pod nazwą Deklaracji Genewskiej, która zawiera pięć zasad, mówiących o równym traktowaniu
dzieci bez względu na ich rasę, narodowość i wyznanie oraz o zapewnieniu im opieki i pomocy –
zwłaszcza w sytuacjach zagrożenia.
1946 r. – powołanie przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych UNICEF, który początkowo
miał się zająć niesieniem pomocy dzieciom – ofiarom II wojny światowej; później działalność komitetu
stopniowo rozszerzano o problemy zdrowia, edukacji, dostępu do kultury.
1946 r. – rozpoczęcie pracy UNESCO (organizacji, której celem jest wspieranie rozwoju oświaty
i szkolnictwa, zwłaszcza w krajach tzw. Trzeciego Świata i w krajach rozwijających się).
1948 r. – uchwalenie przez ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, która w Art. 25 ust. 2
przyznaje macierzyństwu i dzieciństwu prawo do specjalnej troski i pomocy, a dzieci małżeńskie
i pozamałżeńskie zrównuje w prawach do ochrony społecznej (ustawowe zrównanie praw dzieci
małżeńskich i pozamałżeńskich w Polsce nastąpiło w roku 1950).
1959 r. – proklamowanie przez ONZ Deklaracji Praw Dziecka rozszerzającej ustalenia Deklaracji
Genewskiej do 10 zasad (równość wszystkich dzieci, bez żadnego wyjątku i różnicy; możliwość
szczególnej ochrony prawnej; prawo do nazwiska i obywatelstwa; możliwość korzystania z pomocy
socjalnej; szczególna opieka nad dziećmi specjalnej troski; miłość i zrozumienie jako podstawowa
zasada rozwoju; bezpłatna i obowiązkowa nauka na poziomie co najmniej podstawowym;
pierwszeństwo w zakresie otrzymywania ochrony i pomocy; ochrona przed zaniedbaniem,
wyzyskiem i okrucieństwem oraz wychowanie w duchu zrozumienia, braterstwa i tolerancji).
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
1961 r. – powstanie Europejskiej Karty Społecznej, która w Art. 7 określa zasady ochrony dzieci
i młodocianych przed pracą zbyt uciążliwą, zagrażającą rozwojowi (wiek 15 lat zapisano tu jako
granicę minimum, dopuszczającą do zatrudnienia). (Polska ratyfikowała kartę w roku 1997).
1989 r. – przyjęcie przez Zgromadzenie Ogólne ONZ Konwencji o Prawach Dziecka (Konwencja
weszła w życie w roku 1990; Polska ratyfikowała ją w roku 1991).
1990 r. – Światowy Szczyt w sprawie Dzieci, w trakcie którego wypracowano i przyjęto plan działań
na rzecz najmłodszych do roku 2000 (zawarte w nim priorytety dotyczyły: obniżenia wskaźnika
śmiertelności niemowląt i dzieci do lat 5, obniżenia wskaźnika śmiertelności matek na skutek powikłań
okołoporodowych, obniżenie wskaźnika niedożywienia dzieci, powszechnego dostępu do wody pitnej
i środków sanitarnych, obniżenia analfabetyzmu, w szczególności wśród kobiet, dostępu do oświaty
oraz ochrony dzieci w sytuacjach wojen) (Nowy Jork – USA).
1996 r. – przygotowanie przez Radę Europy Europejskiej Konwencji o wykonywaniu praw dzieci
(Polska podpisała go w roku 1997 jako drugie państwo; dokument wszedł w życie po ratyfikowaniu
go przez trzecie państwo i obowiązuje od 1 lipca 2000 r.).
1997 r. – podjęcie przez Ogólnopolskie Forum na Rzecz Praw dziecka realizacji programu szkolenia
ekspertów i mediatorów praw dziecka (Polska).
1999 r. – drugi raport z wykonywania Konwencji o Prawach Dziecka (dokument ten analizowany był
przez komitet Praw dziecka ONZ w roku 2002 r.) (Polska).
2002 r. – II Światowy Szczyt na rzecz dzieci, na którym dokonano oceny realizacji planów działań
przyjętych przez poszczególne państwa na I Szczycie. Efektem pracy II Szczytu jest dokument
A World fit for Children, który zawiera 21 priorytetowych zaleceń/celów, których realizacja ma
poprawić sytuację dzieci w różnych krajach w zakresie zdrowych warunków życia, dostępu
do dobrego kształcenia dla wszystkich, ochrony dzieci przed eksploatacją i przemocą oraz
w zakresie walki z HIV/AIDS (Nowy Jork – USA).
Opracowanie własne na podstawie: E. Czyż, Prawa dziecka. Warszawa, Helsińska Fundacja Praw Człowieka 2002, s. 9–12; oraz:
A. Biała-Walęciuk, Dziecko i jego prawa. „Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska” 1999, Vol. XXIV, 15, s. 225–228.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
17
Por.: M. Szymańczak, Od prawa do życia do prawa do samostanowienia (o ewolucji praw przyznawanych
dziecku), http://humanizm.free.ngo.pl/ewolucja.htm; oraz M. Balcerek, Prawa dziecka. Warszawa, PWN
1986.
18
Niektóre z tych różnic zostały omówione szeroko w książce Prawa dziecka – deklaracje i rzeczywistość,
J. Bińczycka (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1999.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
19
Cyt. za: A. Łopatka, Konwencja Praw Dziecka w Polsce. W: Prawa dziecka, s. 15–16.
20
Tamże, s. 19–21. Idea Konwencji narodziła się w Polsce. Zgłaszając w roku 1978 jej projekt, wychodzono
z założenia, że „po prawie dwudziestu latach od proklamowania Deklaracji Praw Dziecka nadszedł czas, aby
podjąć dalsze i bardziej zdecydowane kroki na rzecz dziecka, uchwalając międzynarodowo wiążący doku-
ment w postaci Konwencji. (...) proponowana Konwencja powinna być oparta na Deklaracji Praw Dziecka, ale
że powinna być krokiem naprzód w stosunku do już istniejących międzynarodowych instrumentów promo-
cji ochrony praw dziecka, Komisja Praw Człowieka zdecydowała traktować prace nad projektem Konwencji
jako jedno z priorytetowych zadań”. Prace nad dokumentem trwały ponad 10 lat (do listopada 1989 r.) Cho-
ciaż punktem wyjścia do prowadzonych dyskusji był projekt polski, to ostateczny tekst Konwencji różni się od
projektu pierwotnego. Jest wspólnym dziełem państw, które nad nim aktywnie pracowały, wielu organizacji
pozarządowych oraz UNICEF-u, który włączył się do prac w połowie lat 80., wspierając go nie tylko nakładem
kompetencji i energii swoich przedstawicieli, lecz także poważnymi środkami materialnymi. Dzięki wysił-
kom stron zaangażowanych w dyskusję i prace legislacyjne, Konwencja powstała jako dokument bardziej
wszechstronny, doskonalszy technicznie i bez porównania bardziej precyzyjny. Po dziesięciu latach pracy,
w 1989 roku została ona jednomyślnie przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ (rezolucja A/44/736); we
wrześniu 1990 roku dokument wszedł w życie i stał się prawnie obowiązującym dla krajów, które go ratyfiko-
wały, Polska ratyfikowała go w roku 1991.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
21
E. Verhellen, Realizacja praw dzieci w edukacji. W: S. Hart, C. Price Cohen, M. Farrell Erickson,
M. Flekkøy, Prawa dzieci w edukacji. Gdańsk, GWP 2006, s. 184.
22
Tamże.
23
Tamże; oraz: Konwencja Praw Dziecka. Warszawa, Instytut Badań Problemów Młodzieży 1990.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
24
Tamże, s. 185–186; oraz: Konwencja Praw Dziecka.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
i prywatności;
■ państwo powinno wspierać rodzinę, a nie wyręczać ją w pełnieniu podstawowych
Wśród zasad, jakimi kierowano się, tworząc powyższy katalog praw dziecka,
znalazły się:
25
Tamże, s. 186–187.
26
Tamże, s. 187.
27
Konwencja Praw Dziecka – Preambuła; oraz: A. Łopatka, Ochrona dziecka w świetle Konwencji Praw
Dziecka. W: Konwencja Praw Dziecka, s. 40; E. Czyż, Prawa dziecka, s. 14.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
a. Zasada dobra dziecka, która oznacza, że wszelkie działania na jego rzecz, muszą być
podejmowane w imię najlepiej pojętego interesu dziecka.
b. Zasada równości, zgodnie z którą wszystkie dzieci bez względu na rasę, kolor skóry, płeć,
narodowość, język, religię, poglądy polityczne, status majątkowy, niepełnosprawność
czy cenzus urodzenia, są równe wobec prawa.
c. Zasada poszanowania praw i odpowiedzialności obojga rodziców, która nakazuje
państwu szanować autonomię rodziny i pozwala ingerować w nią jedynie w przypadkach
szczególnie uzasadnionych.
d. Zasada pomocy państwa, która oznacza, że jest ono zobowiązane do wspierania
i zabezpieczenia socjalnego rodzin, w szczególności potrzebujących pomocy.
Źródło: Konwencja Praw Dziecka. Warszawa, Instytut Badań Problemów Młodzieży 1990; oraz: E. Czyż, Prawa dziecka. Warszawa, Helsińska
Fundacja Praw Człowieka 2002, s. 14
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
28
Tamże.
29
Tamże.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
30
B. Śliwerski, Konstytucja a prawa dziecka. „Społeczeństwo Otwarte” 1997, nr 2, s. 35–40; A. Łopatka,
Dziecko: jego prawa człowieka. Warszawa–Poznań, „Iuris” 2000.
31
B. Śliwerski, Pedagogika dziecka, s. 63–65.
32
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
■ reagowanie na skargi i/lub przypadki łamania prawa wobec dzieci (jest to podstawowe zadanie
rzecznika rozumiane jako: „naprawianie indywidualnych krzywd”, „humanizowanie stosunków
administracyjnych” lub „stanie na straży prawa”;
■ wpływanie na procesy legislacyjne, politykę i sposoby egzekwowania prawa (funkcja ta polega na
informacji dotyczących warunków życia dzieci i rodzin (jest to jeden z kardynalnych warunków
pozwalających na opracowanie i monitoring dobrej polityki rodzinnej);
■ analizowanie prac rządu i niezależnych organizacji pod kątem praw dzieci.
Źródło: M. G. Flekkøy, Rola rzecznika praw dziecka. W: S. Hart, C. Price Cohen, M. Farrell Erickson, M. Flekkøy, Prawa dziecka w edukacji. Gdańsk,
GWP 2006, s. 163–164.
33
E. Czyż, Prawa dziecka, s. 5–8. Z niektórych praw dzieci korzystają w miarę dojrzewania. Z prawnego
punktu widzenia pojęcie dojrzałość nie doczekało się jeszcze precyzyjnych kryteriów. Dlatego też w swoich
decyzjach prawnicy stosują zwykle sztywne granice wiekowe, które oznaczają uzyskanie statusu osoby doj-
rzałej do określonych czynności czy decyzji (np. ograniczoną zdolność do czynności prawnych uzyskuje 13-la-
tek, 16-latek zaś musi wyrazić zgodę na badania lekarskie czy umieszczenie go w szpitalu). Pełną zdolność do
czynności prawnych uzyskuje dopiero osoba, która ukończyła 18 rok życia.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
■ prawa do nauki.
i wychowanie dziecka.
34
Rzecznik Praw Dziecka. Informator. Warszawa, Biuro Rzecznika Praw Dziecka 2001. W Polsce instytucja
Rzecznika Praw Dziecka została powołana ustawą z dnia 6 stycznia 2000 roku, zaś 8 czerwca tegoż roku
został powołany na to stanowisko pierwszy Rzecznik.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Rzecznik podejmuje działania przewidziane w ustawie z własnej inicjatywy, biorąc pod uwagę
napływające do niego informacje wskazujące na naruszenie praw lub dobra dziecka. Zajmuje się
przypadkami indywidualnymi, jeśli nie zostały one wcześniej rozwiązane we właściwy sposób,
mimo że wykorzystano dostępne możliwości prawne. Rzecznik nie zastępuje wyspecjalizowanych
służb, instytucji i stowarzyszeń zajmujących się ochroną dziecka, lecz interweniuje w sytuacji, kiedy
dotychczasowe procedury okazały się nieskuteczne bądź ich zaniechano.
Adresatami działań Rzecznika są wszystkie organy władzy publicznej (między innymi: Sejm, Prezydent
RP, Rada Ministrów, sądy), samorządy terytorialne, instytucje rządowe i organizacje pozarządowe, do
których Rzecznik może zwrócić się o:
■ złożenie wyjaśnień i udzielenie niezbędnych informacji, a także o udostępnienie akt i dokumentów,
W naszym kraju funkcjonuje szereg instytucji zajmujących się prawami dziecka. Często jednak działają
one jedynie w konkretnym środowisku społecznym lub na określonym obszarze, czasem sytuacja
dziecka nie jest głównym celem ich działalności. Ustanowienie Rzecznika Praw Dziecka oznaczało
powstanie niezależnej instytucji, wyposażonej w uprawnienia o charakterze kontrolnym,
ostrzegawczym i inicjującym, wspierającej wysiłki zmierzające do maksymalnej ochrony praw dziecka.
Obowiązkiem Rzecznika jest coroczne przedstawienie Sejmowi i Senatowi informacji o swoich
działaniach oraz uwag o stanie przestrzegania praw dziecka w Polsce. Ponieważ informacja ta jest
podawana do wiadomości publicznej, stanowi doskonałą możliwość podjęcia ogólnonarodowej
dyskusji nad stanem przestrzegania praw dziecka w Polsce”.
■ jeżeli zajdzie taka konieczność, jednostka musi mieć możliwość egzekucji swo-
35
E. Verhellen, Realizacja praw dzieci, s. 188.
36
Por.: Dz. U. z 7.XII.2000 Mając świadomość faktu, że prawa dziecka, choć znane, w wielu miejscach na
świecie nie są realizowane w praktyce. W 1995 r. Rada Europy zajęła się dopracowaniem strategii na ich
rzecz. Stwierdzając brak procedur prawnych, pozwalających egzekwować prawa zawarte w Konwencji Praw
Dziecka, 25 stycznia 1996 r. powołano w Strasburgu Europejską Konwencję o Wykonywaniu Praw Dzieci.
Niestety, konwencję tę podpisały dotąd jedynie dwa państwa – Polska i Cypr. Nawet Francja, która jest jej
autorem, nie ratyfikowała tego dokumentu, dlatego na razie nie ma on szans na wejście w życie.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
37
Por.: M. Ciechanowska, Prawa dziecka w szkole. „Uczyć Lepiej” 2001, nr 12(12), czasopismo ODN w Pozna-
niu, http://www.vulcan.edu.pl/uczyclepiej/archiwum/2001/12/prawa_dziecka.html
38
http://www.unicef.pl/600_548.html
39
E. Verhellen, Realizacja praw dzieci, s. 189.
40
Tamże, s. 189–190. Prawo do nauki zostało określone po raz pierwszy w 1948 roku przez Powszechną
Deklarację Praw Człowieka; w późniejszych latach było ono wielokrotnie potwierdzane w innych instrumen-
tach międzynarodowych jak: Art. 2 pierwszego Protokołu Dodatkowego do Europejskiej Konwencji Praw
Człowieka (1952), Art. 4 i 5 Konwencji UNESCO (1960), Art. 13 Międzynarodowego Paktu Praw Gospodar-
czych, Społecznych i Kulturalnych (1966).
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
41
Konwencja, s. 67–68.
42
E. Verhellen, Realizacja praw dzieci, s. 190–191; por. także: Z. Kwieciński, Wykluczanie – badania dyna-
miczne i porównawcze nad selekcjami społecznymi na pierwszym progu szkolnictwa. Toruń, Wydawnictwo
UMK 2002; B. Murawska, Segregacje na progu szkoły podstawowej. Warszawa, ISP 2004; R. Dolata, Proce-
dury rekrutacji i dzielenia uczniów na oddziały w gimnazjach – ocena z perspektywy nierówności społecz-
nych w edukacji. W: Zmiany w systemie oświaty. Wyniki badań empirycznych. Warszawa, ISP 2002. Badania
R. Dolaty wykazały, że znaczna część gimnazjów, szczególnie miejskich, przyczynia się do segregacji uczniów
pod względem ich pochodzenia społecznego. Segregacja dokonuje się głównie w trakcie dzielenia uczniów
na oddziały. W znacznie mniejszym stopniu do segregacji przyczyniają się procedury rekrutacji uczniów do
gimnazjów. Nie istnieją podstawy, by uznać, że wprowadzenie gimnazjów nasiliło segregację ze względu na
pochodzenie społeczne uczniów, ale też, nie zmniejszyło jej nasilenia.
43
I. Białecki, J. Haman, Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów OEGC/ PISA. Wyniki pol-
skie – raport z badań. Warszawa, PAN 2000; I. Białecki, J. Haman, Program Międzynarodowej Oceny Umie-
jętności Uczniów OEGC/PISA. Wyniki polskie – raport z badań. Warszawa, Fundacja Res Publica, MENiS
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Kolejną grupę praw dzieci stanowią tzw. prawa w systemie edukacji. Posta-
nowienia Konwencji Praw Dziecka stwierdzają jednoznacznie, że fundamentalne
prawa człowieka do nauki muszą być zagwarantowane bezpośrednio. Równocze-
śnie jednak dokument ten sprawia, że są one realizowane także pośrednio – za
sprawą systemu szkolnego danego państwa, którego zadaniem jest sprecyzowa-
nie prawnej pozycji dziecka w systemie edukacji. Pozwala to stosunkowo efek-
tywnie unikać naruszania praw dzieci (podejście takie określane jako reaktywne
podejmuje np. dyskusję na temat obowiązujących w szkole zasad dyscypliny czy
systemu kar – w tym – kar cielesnych itp.). Przywołując Artykuły 12–16 Konwen-
cji44 wkraczamy w zakres problemów praw dziecka, który musi być dyskutowany
z odmiennej – proaktywnej perspektywy, odnosi się bowiem do podstawowych
wolności, jakie dokument ten gwarantuje dzieciom. Wśród nich mieszczą się:
2003; Analfabeta wtórny to człowiek, który mimo ukończenia szkoły nie potrafi sprawnie czytać ani pisać;
analfabeta funkcjonalny natomiast to osoba, która wprawdzie składa litery w wyrazy, a wyrazy w zdania,
ale nie potrafi zrozumieć ich treści ani znaczenia. Wg badań Międzynarodowego Programu Oceny Umie-
jętności Uczniów blisko 40% Polaków nie rozumie tego, co czyta, zaś 30% czytane teksty rozumie tylko
w niewielkim stopniu. W międzynarodowych testach czytania ze zrozumieniem równie słabo wypada polska
młodzież, która w rankingu wyników zajęła dopiero 24 miejsce. W 2002 r. PISA przebadał 265 tys. 15-latków
z 31 państw. W Polsce do testów przystąpiło 4 tys. uczniów, którzy mieli się wykazać umiejętnościami wy-
szukiwania informacji, interpretacji tekstu, refleksji i krytycznej oceny. Wyniki testu podzielono na pięć po-
ziomów; tylko 6% naszych uczniów zakwalifikowało się do najwyższego poziomu, a niemal 10% nie spełniało
wymogów poziomu najniższego. Raport końcowy PISA zawiera pesymistyczną konkluzję, że co dziesiąty ab-
solwent polskiej szkoły podstawowej nie potrafi czytać, w zasadniczych szkołach zawodowych zaś analfabeci
wtórni/funkcjonalni stanowią aż 30% populacji uczniów.
44
Konwencja, s. 59–60.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
45
E. Verhellen, Realizacja praw dzieci, s. 192.
46
Wszystkie wypowiedzi uczniów cytuję za: M. Ciechanowska, Prawa dziecka w szkole, www.vulcan.edu.pl/
uczyclepiej/archiwum/2001/12/prawa-dziecka.html
47
W. Komar, Edukacja „uśmiercana” – czyli świat szkoły jako opresja: szanse przeciwdziałania? „Edukacja”
1996, nr 1; B. Śliwerski, Nauczycielskie manewry wobec uczniów. „Edukacja i Dialog” 1995, nr 7; I. Pufal-Stru-
zik, Agresja i przemoc w szkole. Przyczyny, rozpoznawanie, zapobieganie. Kielce, Wydawnictwo Pedagogiczne
ZNP 2007.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
48
E. Socha, Prawa dziecka we współczesnej szkole. W: I. Marczykowska, E. Markowska-Gos, A. Solak,
W. Walc, Prawa dziecka. Wybrane aspekty. Rzeszów, Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego 2006, s. 119.
49
E. Verhellen, Realizacja praw dzieci, s. 192–193.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
50
Konwencja, s. 68, 74, 77.
51
E. Verhellen, Realizacja praw dzieci, s. 193.
52
Por.: Konwencja, s. 61 i 74.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
53
A. Toffler, Szok przyszłości. Poznań, Zysk i S-ka 1999.
54
F. Fukuyama, Wielki wstrząs: natura ludzka a odbudowa porządku społecznego. Warszawa, Świat Książki
2000.
55
J. Bennet, S.N. Hart, Wspólnoty edukacyjne. W: S. Hart, C. Price Cohen, M. Farrell Erickson, M. Flekkøy,
Prawa dzieci, s. 213–217.
56
F. Clark Powel, A.M.R. Power, Demokratyczna edukacja i prawa dzieci. W: Tamże, s. 101–105.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
57
Por.: D. Klus-Stańska, Konstruowanie wiedzy w szkole. Olsztyn, Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-
-Mazurskiego 2002, s. 86.
58
Por.: B. Śliwerski, Szkoła między manipulacją a przemocą w debacie publicznej. „Problemy Wczesnej Edu-
kacji” 2007, nr 1/2 (5/6), s. 7–23.
59
H. Von Schönebeck, Antypedagogika w dialogu. Wprowadzenie w rozmyślanie antypedagogiczne. Toruń,
„Studia Kulturowe i Edukacyjne”, UAM 1991, s. 20.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
60
Tamże, s. 20–21.
61
T. Szkudlarek, B. Śliwerski, Wyzwania pedagogiki krytycznej i antypedagogiki. Kraków, Oficyna Wydaw-
nicza „Impuls” 1992, s. 96.
62
A. Lewin, Czy dziecko ma prawa? „Biuletyn Polskiego Komitetu Korczakowskiego” 1990, nr 25, s. 49.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Obrońcy dzieci podzielili się obecnie na dwie grupy, których cele w dość wyra-
zisty sposób ścierają się ze sobą. Zdaniem zwolenników podejścia pedagogicznego
(będących jednocześnie żarliwymi obrońcami praw dzieci) dziecięca bezradność
wymaga stałej i systematycznej interwencji dorosłych w sytuacjach, w których wo-
bec dzieci (bezradnych i bezbronnych) stosowane są jakiekolwiek represje. Zakła-
dając permanentną ich nieudolność oraz brak siły do działania, chronią najmłod-
szych, używając siły własnego autorytetu oraz licznych instrumentów prawnych,
63
A. Lewin, Czy prawodawcy genewscy pomieszali obowiązki i prawa? W: Prawa dziecka – deklaracje,
s. 61–70.
64
Tamże, s. 63.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
które powstały w dużej mierze dzięki ich staraniom. Przyjmując jednak postawę
paternalistyczną – w opiniach antypedagogów – nie wspierają oni dzieci w ich
działaniach na rzecz własnych praw; przeciwnie – osłabiają ich zainteresowanie,
zaangażowanie i wolę działania w tym zakresie. Drugi biegun stanowią zwolen-
nicy tezy antypedagogicznej mówiącej, że bardziej skuteczną formą wsparcia naj-
młodszych niż stała interwencja i ochrona ze strony dorosłych są prace na rzecz
zabezpieczenia ich podstawowych praw obywatelskich. Ufając w potencjał tkwiący
w dzieciach, który pozwala im na samodzielne funkcjonowanie, koncentrują się
oni bardziej na wyzwoleniu dzieci niż ich ochronie65. W obecnej sytuacji praw-
nej – twierdzą antypedagodzy – dzieci pozostają nadal albo własnością rodziców,
albo totalitarnego państwa. Aby przezwyciężyć ten stan rzeczy, ich zdaniem należy
przede wszystkim dobrze rozpoznać obszary dziecięcej dyskryminacji, by na tej
podstawie postulować prawa, które by ową dyskryminację wyeliminowały. W tym
celu należy uprawomocnić pełen katalog praw dzieci, który uwzględniałby imma-
nentne prawa dziecka jako osoby ludzkiej.
Richard Farson wypowiadając się publicznie na temat dzieci jako mniejszo-
ści uciskanej przez dorosłych, wskazał kilka praw, które powinny konstytuować
postulowany stan równości między nieletnimi i dorosłymi. Wśród nich znajdują
się: prawo do samostanowienia, prawo do swobodnego wyboru środowiska życia,
prawo do środowiska wyposażonego adekwatnie do potrzeb i możliwości psy-
chorozwojowych dzieci, prawo do wiedzy, prawo do samowychowania, prawo
do życia bez kar cielesnych, prawo do seksualnej wolności, prawo do działalno-
ści gospodarczej oraz prawo do wpływu na życie polityczne66. Najważniejszym
z nich jest prawo dzieci do samostanowienia, z którym wiąże się wszelka war-
tość emancypacji i samostanowienia, jak również możliwość realizowania pozo-
stałych praw obywatelskich.
Bardziej radykalne stanowisko w sprawie praw przysługujących nieletnim
zajął niemiecki antypedagog Hubertus von Schönebeck – twórca pierwszej
niemieckiej organizacji ruchu praw dziecka Freundschaft mit Kindern. Wspólnie
z dziećmi opracował on tzw. Niemiecki Manifest Dziecięcy, który został prokla-
mowany w Münster w 1980 roku. Preambuła wspomnianego Manifestu stwier-
dzając, że każdy człowiek dysponuje od urodzenia możliwościami do samosta-
nowienia, właśnie temu prawu przyznaje prymat. Wskazuje także, że uznanie
tego prawa u młodych ludzi jest historyczną odpowiedzialnością i obowiązkiem
dorosłych oraz że każdy człowiek (bez względu na wiek) musi otrzymywać za-
pewnienie korzystania bez ograniczeń z praw, przywilejów i odpowiedzialności
65
R. Farson, Polityka dzieciństwa, s. 34.
66
Pod. za: T. Szkudlarek, B. Śliwerski, Wyzwania, s. 97–98.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
67
Tamże, s. 105–106.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
dorosłym prawa. Trzeba się tylko zastanowić nad tym, jak powinny one być reali-
zowane68. Pedagodzy uznając, że z niektórych praw dzieci mogą korzystać w mia-
rę dojrzewania i stosownie do rozeznania własnej sytuacji, tworzą widoczną lukę
między sferą deklaracji prawnych a sferą ich realizacji. Sytuacja ta rodzi dziwny
stan zawieszenia, w którym dziecko będące podmiotem prawa de facto jeszcze
nie jest nim w pełni, lecz staje się nim stopniowo, w miarę nabywania kompe-
tencji realizacyjnych. Stanowisko antypedagogów w zakresie praw dzieci nie jest
ukierunkowane na dziecięce kompetencje realizacyjne. Akcentuje ono natomiast
decyzyjne i poznawcze kompetencje dziecka69. Twierdzenie, że dzieci od uro-
dzenia mogą same stanowić o sobie, nie oznacza możliwości czynienia przez
nie tego, co chcą i co potrafią robić osoby dorosłe. Oznacza jedynie, że każdy
człowiek (w tym również dziecko) jest w stanie dysponować wewnętrzną wie-
dzą, możliwością doświadczania świata całą swoją osobą (uczuciami, wrażenia-
mi, odczuciami, emocjami, pragnieniami itp.), dorośli zaś muszą się liczyć z tak
zdefiniowaną podmiotowością dzieci jako całościową i wewnętrzną odpowiedzią
osoby na różnorakie relacje między nią a światem70.
3.5. Podsumowanie
68
Tamże, s. 107.
69
Por.: D. Klus-Stańska, Między wiedzą a władzą. Dziecięce uczenie się w dyskursach pedagogicznych. „Pro-
blemy Wczesnej Edukacji” 2007, nr 1/2 (5/6), s. 100–105.
70
Tamże, s. 107.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 157
71
Przypomnijmy, że antypedagogika występuje przeciwko idei wychowania, nie zaś kształceniu czy nauczaniu.
72
http://childliberation.50webs.com/manifest.htm. Najnowszym dokumentem przeciwko dziecięcemu
apartheidowi jest Manifest Dzieci przedstawiony na specjalnej sesji ONZ w Nowym Jorku w maju 2002
r. Został on podpisany przez ponad 10 tysięcy osób, które uważają, że dzieci nie są rzeczami, że są takimi
samymi ludźmi jak reszta ludzkości. Nowa Deklaracja Praw dziecka zawiera 10 punktów przeciwko dyskry-
minacji i marginalizacji dzieci, a mianowicie: 1. Jesteśmy istotami ludzkimi (nie gatunkiem chronionym);
2. Ja decyduję! (samostanowienie); 3. Wszyscy równi, wszyscy odmienni („nie” dla ujednolicenia kulturalne-
go); 4. Rosnąć w wolności, być wychowywanymi do wolności; 5. Powstrzymać przemoc (fizyczną, psycho-
logiczną, seksualną, emocjonalną); 6. Prywatność; 7. Pozwólcie nam rozwijać się, zdobywać doświadczenia;
8. Prawo do życia (i zdrowia); 9. Dość nierówności ekonomicznych; 10. Świat, w którym da się żyć.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Małgorzata Lewartowska-Zychowicz
Rozdział 4
1
Opozycja wolności i przymusu została sformułowana przez klasyków myśli liberalnej. Por. J. Locke, Dwa
traktaty o rządzie. Przeł. Z. Rau. Warszawa, PWN 1992.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
2
R. Kwaśnica, Ku pytaniom o psychopedagogiczne kształcenie nauczycieli. W: Ku pedagogii pogranicza,
Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Toruń, Wydawnictwo UMK 1990, s. 296.
3
R. Kwaśnica, Wprowadzenie do myślenia o nauczycielu. W: Pedagogika, Z. Kwieciński, B. Śliwerski (red.).
Warszawa, PWN 2003, s. 300.
4
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
5
Tamże, s. 301.
6
Tamże.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
7
Wymienione poniżej koncepcje bycia nauczycielem wyprowadzone są z Habermasowskiej teorii racjonal-
ności, opisanej w G. Evert, Habermas i edukacja (Wpływ Habermasa na anglosaską literaturę pedagogiczną.
W: Nieobecne dyskursy, cz. III, Z. Kwieciński (red.). Toruń, Wydawnictwo UMK 1993. Por. również M. Le-
wartowska-Zychowicz, Współczesne modele bycia nauczycielem. „Ars Educandi” Tom IV, 2004.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
technicznych. Edukacja jest przez niego interpretowana jako system typu wejście
– wyjście, na początku którego znajduje się nieobrobiony półprodukt, na koń-
cu natomiast – ukończony produkt tzn. „wykształcony uczeń”. To, co dzieje się
między momentem „wejścia” i „wyjścia”, reguluje specjalistyczna wiedza, na któ-
rą składają się informacje wybrane przez ekspertów do przekazywania uczniom
przez nauczyciela, a także narzucone sposoby efektywnego ich transmitowania.
Problemy edukacyjne są w tym kontekście widziane w kategoriach przeszkód
i zakłóceń powodowanych przez niezdolność ucznia lub nieodpowiednią czy nie-
efektywną pracę nauczyciela.
Koncepcja nauczyciela – adaptacyjnego technika jest ściśle związana z ide-
ami modernizmu8, dla którego charakterystyczne jest przenoszenie wzorów po-
chodzących z procesów produkcyjnych na procesy edukacyjne. Typowe dla mo-
dernizmu zapotrzebowanie na jednolicie wykwalifikowane kadry powodowało
egzekwowanie takiego kształcenia dzieci i młodzieży, które sprzyja wyposażaniu
w arbitralnie ustalony kanon wiedzy i umiejętności oraz wdrażanie w odgórnie
zdefiniowane role społeczne. Nauczyciel spełnia w tej koncepcji rolę wykwalifi-
kowanego, chociaż niekoniecznego i zastępowalnego np. przez środki technicz-
ne, pośrednika w transmitowaniu wiedzy z centrum do ucznia.
8
Modernizm z fr. modernisme oznacza nowoczesność. Na ten temat por. M. Siemek, Wolność, rozum, in-
tersubiektywność. Warszawa, Oficyna Naukowa 2002, J.-F. Lyotard, Kondycja ponowoczesna. Raport o stanie
wiedzy. Tłum. M. Kowalska, J. Migasiński. Warszawa, ALETHEIA 1997, Z. Krasnodębski, Upadek idei po-
stępu. Warszawa, PIW 1991.
9
Fenomenologia jest kierunkiem filozoficznym, który zakłada, że dla człowieka jest ważny i dostępny tylko
ten świat, który samodzielnie konstruuje on w swojej świadomości. Podejście fenomenologiczne polega na
bezzałożeniowym podejściu do tego świata, co oznacza wyzbycie się teoretycznych „przedsądów” na jego
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Hermeneutyka jest sztuką interpretacji tekstu (przy czym tekst jest przez her-
meneutów rozumiany w szerokim znaczeniu, a więc nie tylko jako zapis, ale tak-
że jako każdy znaczący/symboliczny wytwór świata ludzkiego), która polega na
konstruowaniu kolejnych, coraz wyższych stopni rozumienia. Owo budowanie
rozumienia jest przyłączaniem się do sposobów rozumienia wypracowanych
wcześniej przez innych ludzi (i równocześnie ich modyfikowaniem).
Współcześnie najsilniej w literaturze zaznaczają się dwie koncepcje herme-
neutyki. Pierwsza, tzw. metodologiczna, wywodząca się od Wilhelma Diltheya10
operuje kategorią rozumienia jako swoistego narzędzia nauk humanistycznych.
Druga natomiast jest związana z niemetodologiczną filozofią rozumienia, zapo-
czątkowaną przez Martina Heideggera11 i kontynuowaną przez Hansa Georga
Gadamera12. Istotą rozróżnienia między koncepcją metodologiczną i niemetodo-
logiczną jest odmienne podejście do kategorii rozumienia. W przypadku koncep-
cji metodologicznej rozumienie jest traktowane jako specyficzne dla humanisty-
ki (w odróżnieniu od nauk przyrodniczych) narzędzie dochodzenia do wiedzy.
Natomiast w koncepcji niemetodologicznej rozumienie jest jedynym dostępnym
człowiekowi sposobem bycia w świecie znaczeń wytwarzanych przez ludzi13.
Przeniesienie hermeneutycznej (niemetodologicznej) koncepcji dialogu na grunt
edukacji zaowocowało wprowadzeniem modelu nauczyciela, który jest swego
rodzaju interpretatorem otaczającej go rzeczywistości. Edukacja jest w tym uję-
ciu pojmowana jako podejmowany wspólnie przez nauczyciela i ucznia wysiłek
rozumienia świata, nadawania mu znaczenia z wyrzeczeniem się roszczenia do
monopolu na prawdę.
temat. W kontekście analizowanej koncepcji nauczyciela dialogującego byłaby to taka jego postawa, która
związana jest z nieuprzedzonym (czyli odsłaniającym, wyzbywającym się własnych podstaw teoretycznych
poprzedzających spotkanie) podejściu do wiedzy/świata społecznego/ucznia. Na temat fenomenologii por.:
E. Husserl, Filozofia jako nauka ścisła. Tłum. W. Galewicz. Warszawa, ALETHEIA 1992.
10
W. Dilthey był niemieckim filozofem, który dokonał metodologicznego rozróżnienia między naukami
przyrodniczymi i humanistycznymi, każdej z grup nauk przypisując inny cel i odmienną metodę. Dla nauk
przyrodniczych charakterystyczne jest poznawanie faktów i zjawisk, dla nauk humanistycznych natomiast
– ich rozumienie.
11
M. Heidegger był niemieckim filozofem, który wprowadził zasadnicze rozróżnienie (ontologiczną różni-
cę) między bytem i byciem tego bytu (Dasein) w świecie. Jego koncepcja bycia-w-świecie zakłada, że nie ma
żadnego świata obiektywnego bez Dasein i nie ma też żadnego Dasein, jako czystej formy bycia osobnej od
świata.
12
H.G. Gadamer był niemieckim filozofem, który rozwinął hermeneutyczną koncepcję dialogu, polegającego
na nieustannym wysiłku odsłaniania własnych założeń i uprzedzeń, który prowadzi do pogłębienia rozumie-
nia (nie zaś zrozumienia w sensie dokonanym).
13
H.G. Gadamer, Niezdolność do rozmowy. „Znak” 1980, nr 3, s. 372.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
14
J. Rutkowiak, Czy jest możliwe kształcenie nauczycieli do dialogu przez dialog? W: Pytanie, dialog, wycho-
wanie, J. Rutkowiak (red.). Warszawa, PWN 1992.
15
Pojęcie społeczeństwa zamkniętego i otwartego zapożyczam od K. R. Poppera, Społeczeństwo otwarte
i jego wrogowie, t. 1, Urok Platona. Tłum. H. Krahelska. Warszawa, PWN 1993 oraz K.R. Popper, Społeczeństwo
otwarte i jego wrogowie, t. 2, Wysoka fala proroctw: Hegel, Marks i następstwa. Tłum. H. Krahelska. War-
szawa, PWN 1993. Społeczeństwo zamknięte i społeczeństwo otwarte nie jest tożsame ze społeczeństwem
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„dzięki rozumieniu możliwe jest działanie, samo zaś działanie sprzyja (udostępnia
świat) rozumieniu”17.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
18
D.A.Schön, The Reflective Practitioner. London, Temple Smith 1983.
19
S. Paris, L.R. Ayres, Stawanie się refleksyjnym nauczycielem i uczniem. Tłum. M. Janowski, M. Micińska.
Warszawa, WSiP 1997.
20
Por.: M. Czerepaniak-Walczak, Aspekty i źródła profesjonalnej refleksji nauczyciela. Kraków, Impuls 1997;
D. Gołębniak, Zmiany edukacji nauczycieli. Wiedza – biegłość – refleksyjność. Toruń, Wyd. Edytor 1998.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
społeczne konsekwencje i jako taka jest ze swej istoty polityczna. Sensem pracy
nauczyciela–refleksyjnego praktyka jest efektywne działanie w społeczeństwie,
którego podstawą jest komunikacja. Dlatego też jest on silnie skoncentrowany na
języku, który jest medium dla uzyskiwania zrozumienia. Można więc przyjąć, że
refleksja i emancypacja są podstawowymi wymiarami sytuacji osobistej nauczy-
ciela, jednak ich realizacja odbywa się w toku współbycia z innymi ludźmi. Ak-
tywna obecność innych jest też potrzebna nauczycielowi do podejmowania dzia-
łań przekształcających struktury, w których wspólnie funkcjonują. W koncepcji
nauczyciela – refleksyjnego praktyka następuje związanie emancypacji osobistej
i modyfikowania w działaniu zastanych struktur społecznych.
Emancypacja polega na:
21
M. Czerepaniak-Walczak, Emancypacja czy izonomia? (dylematy współczesnej edukacji). W: Demokracja
a oświata, kształcenie i wychowanie, H. Kwiatkowska, Z. Kwieciński (red.). Toruń, Wydawnictwo PTP 1996,
s. 183.
22
Tamże.
23
J. Habermas, Niektóre trudności próby związania teorii z praktyką. W: J. Habermas, Teoria i praktyka.
Wybór pism. Tłum. Z. Krasnodębski. Warszawa, PIW 1983, s. 65.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
odgórnego nadawania praw swoim uczniom, które jest czymś zasadniczo róż-
nym od samodzielnego ich pozyskiwania. Nie wymaga bowiem świadomości
i wysiłku rozumienia własnej sytuacji. Sytuacja życiowa jest wówczas postrzega-
na jako taka, na którą nie mamy wpływu, źródłem zaś ograniczeń i dysponentem
naszych swobód staje się siła wobec nas zewnętrzna. Może ona równie dobrze
obdarzać nas wolnościami, jak i ich pozbawiać zgodnie ze swoją wolą, na którą
nie mamy wpływu. Sprzyja to narastaniu poczucia niemocy i braku kontroli nad
własnymi działaniami. Konsekwencją zastępowania uczniowskiej emancypacji
nadawaniem praw przez nauczyciela jest ryzyko dochodzenia przez niego do de-
moralizującego poczucia własnej wyższości i władzy, tendencja do instrumen-
talizacji praw, polegająca na posługiwaniu się nimi dla sprawowania władzy nad
uczniami, oczekiwanie wdzięczności i uznania w zamian za własną hojność24.
Jeśli jednak nauczyciel właściwie interpretuje pojęcie emancypacji, ma szansę
wraz ze swoimi uczniami stworzyć szczególny zespół osób krytycznie i reflek-
syjnie odbierających świat i odważnie go zmieniających z ukierunkowaniem na
zdobywanie wolności.
Akcentowanie w modelu nauczyciela – refleksyjnego praktyka podmiotowe-
go aktywizmu sprawia, że posiadane przez osobę lub grupę prawa oraz możli-
wości uczestniczenia w życiu zbiorowym są wynikiem refleksyjnego działania
nauczyciela i ucznia, zorientowanego na świadome dostosowanie lub zmianę.
Emancypacja pojmowana jako proces edukacyjny sprzyja rozwijaniu postaw de-
mokratycznego uczestniczenia z zachowaniem podmiotowych praw osób i grup,
a więc pomaga w urzeczywistnianiu postulatu akceptacji wielowymiarowego
różnienia się w obrębie istniejących struktur społecznych. Jest to proces uwal-
niania się od dominacji, a nie zdobywania siły i przewagi nad innymi. Prowa-
dzi do samodzielnego osiągania praw dla siebie, a nie pozyskiwania przywilejów.
Korzystanie z osiągniętych lub wywalczonych praw zezwala na osobisty rozwój
oraz zmianę istniejącego porządku z poszanowaniem praw i zakresów wolności
pozostałych uczestników sytuacji i zdarzeń25.
Koncepcja refleksyjnej praktyki budzi wśród teoretyków wiele głosów kry-
tycznych, skupiających się wokół niepokoju o jakość pracy nauczyciela, który
może nadmiernie koncentrować się na własnej praktyce (działaniu), a mniej na
procesach jej rozumienia. Chociaż więc w koncepcji refleksyjnej praktyki inte-
gralnie traktuje się teorię (refleksję) i praktykę, w rzeczywistej pracy nauczyciela
może dojść do nadmiernego przesunięcie jego aktywności na działania prak-
tyczne z zaniedbaniem refleksji nad nimi. Bez niej natomiast działanie może
24
M. Czerepaniak-Walczak, Emancypacja, s. 184–187.
25
Tamże, s. 185.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
stać się „byle jakie”, słabo ugruntowane w refleksji, słabo uzasadnione i mało
świadome. Wobec niedostatku „materiału i narzędzi do myślenia” może nawet
zmierzać w kierunku stylu pracy adaptacyjnego technika, który uwarunkowany
jest na aplikowanie zewnętrznych wzorów działania. Wśród krytyków refleksyj-
nej praktyki pojawiają się również głosy, że nauczyciel skupiony wyłącznie na
swojej praktyce pozostaje zawsze zawodowo „tu i teraz”, bez szerszego oglądu,
stając się niezdolnym do wyjścia poza własne definicje sytuacji społecznych
i edukacyjnych. Dlatego poszukują oni takiej koncepcji bycia nauczycielem, która
obejmowałaby szerszy, niż tylko szkolny, kontekst jego aktywności.
26
H.A. Giroux, Teoria krytyczna i racjonalność w edukacji obywatelskiej. W: Spory o edukację. Dylematy
i kontrowersje we współczesnych pedagogiach, Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Warszawa, Wydawnictwo
EDYTOR 1993, s. 123.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
27
Por.: T. Szkudlarek, Intelektualizm – edukacja – czas ponowoczesny. W: Odmiany myślenia o edukacji,
J. Rutkowiak (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1995.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
się nawet, że fakt, iż dzieci w klasie szkolnej pochodzą z różnych (również de-
prywowanych) środowisk i w ich doświadczeniu jest obecna różnica i związane z
nią społeczne nierówności, może szczególnie predysponować wczesną edukację
do podejmowania tych kwestii. Dodatkowy argument stanowi szczególny kry-
tycyzm i dociekliwość dzieci w młodszym wieku szkolnym, ich skłonność do
podejmowania trudnych problemów egzystencjalnych i stawiania pytań o ota-
czający je świat, które mają skłonność do zanikania w toku tradycyjnej nauki
szkolnej28.
Scharakteryzowane koncepcje bycia nauczycielem wskazują na emancypa-
cyjną orientację akademickiego dyskursu pedeutologicznego, w obrębie którego
nauczyciel ma być świadomym i krytycznym interpretatorem zarówno własnej
aktywności zawodowej, jak i otaczającego go świata, przy czym jego aktywność
ma być ukierunkowana na rozwój osobistej kompetencji krytycznej, nie zaś na
dokonywanie motywowanych ideologicznie (czyli opartym na sformułowanym
zewnętrznie ideale osobowościowym) zmian w uczniu czy też rzeczywistości
społecznej. Ten właśnie typ orientacji ma jednak w konsekwencji przyczyniać się
do zmiany/uwalniania zarówno ucznia, jak i świata społecznego, które nie będą
już blokowane na poziomie szkoły. Tym samym wizje nauczyciela konstruowane
w nawiązaniu do koncepcji racjonalności emancypacyjnej nie sprzyjają repro-
dukcyjnej funkcji szkoły i wchodzą przez to w poważny konflikt z różnymi siłami
społecznymi i politycznymi, które traktują tę instytucję jako miejsce przeznaczo-
ne do reprodukowania własnych wzorów społecznych.
28
Por.: M. Szczepska-Pustkowska, Dziecięce filozofowanie (i filozofowanie z dziećmi) jako zasada pracy
z uczniem. „Kwartalnik Pedagogiczny” 2008, nr 1; problematyka ta została omówiona szczegółowo w rozdz. 17,
cz. III niniejszej książki (M. Szczepska-Pustkowska).
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
29
Por. na ten temat analizy P. Bourdieu, J. Passerona, Reprodukcja. Elementy teorii systemu nauczania.
Tłum. E. Neyman. Warszawa, PWN 1990.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
30
I. Kowalska, Studia i zatrudnienie w opinii absolwentów kierunków pedagogicznych WSP w Bydgoszczy.
Maszynopis pracy magisterskiej napisanej pod kierunkiem H. Błażejowskiego. Bydgoszcz, WSP 1994, s. 60,
cyt. za R. Leppert, Poszukiwanie pewności. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, s. 102.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
31
T. Hejnicka-Bezwińska, Edukacja – kształcenie – pedagogika. Fenomen pewnego stereotypu. Kraków, Ofi-
cyna Wydawnicza „Impuls” 1995, s. 96.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
ponieważ pozostaje bez związku z programem szkolnym, który nie ulega zmianie
niezależnie od wyników diagnozy wstępnej. W konsekwencji, zarówno uczniowie
o niskich, jak i ci o wysokich kompetencjach wykonują te same zadania i czyn-
ności, zgodnie z programowo-metodycznym ideałem ujednolicenia ich działania.
Autorzy wymagań programowych nie biorą też pod uwagę faktu istnienia obo-
wiązkowej klasy zerowej, w której dzieci przyswajają te same nieomal umiejętno-
ści, które są przedmiotem ich nauki w klasie pierwszej. Sztywny program (będący
przecież przedmiotem instytucjonalnej kontroli) jest tym czynnikiem, który skła-
nia nauczyciela raczej do odtwarzania zaplanowanych treści, mimo że uczniowie
już dawno je nabyli, niż ich modyfikowania stosownie do poziomu kompetencji
ucznia. Tym bardziej że uczniowie, którzy już wcześniej je przyswoili, mogą być
przy okazji wykorzystywani jako żywy dowód „skuteczności” pracy nauczyciela.
Innym problemem programu wczesnej edukacji jest – wielokrotnie opisywa-
ne przez Dorotę Klus-Stańską, radykalne uproszczenie treści, zarówno w odnie-
sieniu do kształconych kompetencji czytelniczych, piśmienniczych, jak i matema-
tycznych32. Nadmierne uproszczenie językowe tekstów, na których pracują dzieci,
decyduje w dużym stopniu o ich banalności i nieomal całkowitej bezznaczeniowo-
ści. Ubóstwo tematyczne sprzyja ograniczaniu pola aktywności szkolnej dziecka
do zagadnień skrajnie infantylnych, naiwnych i nieoddających złożoności świata,
z którym ma ono do czynienia w życiu pozaszkolnym. Pracujący na takim mate-
riale nauczyciel zmierza prostą drogą do zredukowania (własnej i uczniowskiej)
wrażliwości na społecznie istotne znaczenia i interpretacyjnej biegłości, która
jest hamowana przez przesadnie uproszczony tekst, nieomal pozbawiony treści
dającej się rozumieć w pogłębiony sposób. Podobnemu uproszczeniu poddawane
są zadania matematyczne, zawarte w podręcznikach i ćwiczeniach szkolnych,
a są one zwykle przedmiotem lekcji niezależnie od poziomu biegłości ucznia
w zakresie podstawowych kompetencji matematycznych. Efekt uproszczenia
wzmaga dodatkowo ukierunkowanie programu głównie na prezentowanie algo-
rytmów, wielokrotnie później kontrolowanych w kolejnych powtórzeniach. Za-
stępują one w podręcznikach zadania niestandardowe, zorientowane na strategie
heurystyczne, których znaczenie polega na tym, że pozwalają one uczniowi po-
przez poszukiwanie rozwiązania skonstruować własny algorytm33.
32
Por.: D. Klus-Stańska, Konstruowanie wiedzy w szkole. Olsztyn, Wydawnictwo Uniwersytetu Warmiń-
sko-Mazurskiego 2002, a także: D. Klus-Stańska, M. Nowicka, Sensy i bezsensy edukacji wczesnoszkolnej.
Warszawa, WSiP 2005.
33
Na temat mentalnych konsekwencji, ponoszonych przez nauczyciela w rezultacie koncentrowania własnej
pracy głównie na algorytmie por. D. Klus-Stańska, Mentalne zniewolenie nauczycieli wczesnej edukacji – epi-
zod czy prawidłowość. „Problemy Wczesnej Edukacji” 2005, nr 1.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Odrębny problem pojawia się wtedy, gdy odniesiemy się do tej warstwy pro-
gramu edukacji wczesnoszkolnej, która dotyczy reprodukowania i konserwowa-
nia wzorów struktury społecznej. Jest ona widoczna na różnych płaszczyznach:
na poziomie języka, który tworzy sztywną ramę kategorialną dla prawomocnego
odtwarzania społecznego porządku; na poziomie doboru niejawnie waloryzowa-
nych treści (co widoczne jest zwłaszcza w podręcznikach szkolnych); na poziomie
konstrukcji, zastosowanej szaty graficznej i ilustracji w podręcznikach, ćwicze-
niach i materiałach dla nauczycieli. Generalnie wszystkie one służą wzmacnianiu
u ucznia tych sposobów myślenia, mówienia i działania, które konserwują spo-
łecznie ukształtowane role, hierarchie, normy i wartości oraz włączaniu nauczy-
ciela w utrwalanie stereotypów społecznych.
Punktem wyjścia pedagogii34 ukrytej w pedagogice wczesnoszkolnej jest hu-
manistyczne, ale naiwne z gruntu przeświadczenie, że jest możliwe „bezkolizyjne”
wejście jednostki w świat społeczny, dzięki czemu może ona zająć wybraną przez
siebie (chociaż faktycznie – wybraną dla niej) pozycję społeczną. Świat ten jest
postrzegany jako wspólny i przejrzysty, bo skonstruowany na naturalizowanym
34
Rozróżnienie pedagogiki i pedagogii opisane zostało przez Z. Kwiecińskiego. Pedagogika to nauka (teoria)
o edukacji, pedagogia natomiast jest społeczną praktyką edukacyjną.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
35
Terminu „hegemonia” używam w znaczeniu przypisanym mu przez A. Gramsciego, Risorgimento a prze-
szłość. W: A. Gramsci, Pisma wybrane. Tłum. B. Sieroszewska. Warszawa, Książka i Wiedza 1961.
36
L. Kopciewicz, Polityka kobiecości jako pedagogika różnic. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2003, s. 69.
37
P. Bourdieu, J. Passeron, Reprodukcja. Elementy teorii...
38
Problematyka ta została omówiona szeroko w rozdz. 2, cz. II niniejszej książki (L. Kopciewicz).
39
E. Kalinowska, Wizerunki dziewczynek i chłopców, kobiet i mężczyzn w podręcznikach szkolnych. W: Por-
trety kobiet i mężczyzn, R. Siemieńska (red.). Warszawa, Wyd. Scholar 1997, s. 116. Na ten temat por. również
B. Szacka, E. Nasalska, A. Buczkowski, K. Arcimowicz.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
takich jak rola dziecka, dorosłego czy osoby starszej. Szczególnie rażąco niezgod-
ny z rzeczywistością jest obraz tej ostatniej. W podręczniku „współczesna” bab-
cia wyszywa, robi na drutach lub piecze bułeczki (tak, jak robiła to trzydzieści lat
temu). W realnym świecie babcie często pracują zawodowo, interesują się bieżącą
polityką i surfują po Internecie.
Charakterystyczne dla wczesnej edukacji jest także narzucanie znaczeń
związanych z przedstawicielami innych narodów, a zwłaszcza ras. Modelowym,
chociaż nie jedynym przykładem jest tu „Murzynek Bambo”. Nadeksponowa-
nie folkloru w zakresie stroju i typowych zajęć, a pomijanie aktualnych realiów
życia w danym regionie, sprzyja sielankowemu i nieadekwatnemu spostrzega-
niu współczesnego świata, który jest nie tylko różnorodny, ale również podobny
(w związku z procesami globalizacji) i w którym istnieją napięcia, pęknięcia
i nieciągłości. Znieczula również na „gorące” problemy wielokulturowości w gra-
nicach krajów europejskich i uniemożliwia rozumiejące odnoszenie się do współ-
czesnych zjawisk społecznych, związanych z zagadnieniem różnicy40.
Można zatem sądzić, że autorom programów chodzi nie tyle o odtworzenie
świata takiego, jakim on jest (bo jest on pluralistyczny co do norm i wzorów
społecznych), ile bardziej o skonstruowanie przy pomocy instrumentalnie trak-
towanego nauczyciela świata takiego, jakim on (zdaniem autorów) być powinien.
Wymóg zrealizowania programu kontrolowany przez instytucję skłania na-
uczyciela (czasami wbrew sobie) do reprodukowania tych wzorów pomimo ich
absurdalnej nieprzydatności i nieprzystawalności do współczesnego kontekstu
społecznego.
40
Por.: D. Klus-Stańska, Treści wychowawcze w nauczaniu początkowym – edukacja pozorów. W: Mity dzie-
ciństwa – dramaty socjalizacji. T. II, A. Klim-Klimaszewska (red.). Siedlce, Wydawnictwo Akademii Podla-
skiej 2004; M. Nowicka, Praca z tekstem literackim dla dzieci – szansa czy przeszkoda w edukacji do innego.
W: Światy dziecięcych znaczeń, D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2004.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
5 + 7 = 5 + 5 + 2 = 10 + 2 = 12
41
D. Klus-Stańska, Konstruowanie wiedzy, s. 124.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Naddatek metodyki w pracy nauczyciela może też mieć inny sens, najpew-
niej nie planowany przez decydentów, a związany z problematyką ekonomizacji
współczesnej kultury i włączania szkoły w logikę dominującą już w wielu in-
nych instytucjach, tradycyjnie niewiązanych z logiką rynkową. Przewaga zadań
odtwórczych, algorytmów i metodycznej poprawności nad aktywnością o cha-
rakterze twórczym blokuje szanse rozwojowe nauczyciela i ucznia, wpisując ich
w rolę konsumentów gotowych rozwiązań, nie zaś ich twórców. W kontekście
współczesnej kultury owocuje to niedoposażeniem w odpowiednie narzędzia
krytycznej refleksji nad kulturą i trudnościami w podążaniu w kierunku lepszej
pozycji społecznej. Na poziomie wczesnej edukacji logika ta jest jeszcze stosun-
kowo słabo widoczna, można jednak dostrzec jej działanie na przykład w me-
todycznie kontrolowanym sposobie prezentowania treści dotyczących struktury
zawodowej. Została ona, jak się zdaje, zakonserwowana na poziomie lat 70. XX
wieku, kiedy to strażak, policjant i lekarz stanowiły najbardziej atrakcyjne role
dla mężczyzn, a pielęgniarka, nauczycielka i gospodyni domowa – dla kobiet.
Nie oddają one w najmniejszym stopniu zróżnicowania współczesnych zawodów,
takich jak programista, analityk sieci informatycznych czy grafik komputerowy,
które rzeczywiście funkcjonują na rynku i są faktycznie wykonywane zarówno
przez kobiety, jak i przez mężczyzn. Ulokowanie bohaterów szkolnych czytanek
w rolach osadzonych głównie w sferze budżetowej i mających raczej niewyso-
ki społeczny prestiż może mieć znaczenie dla konstruowania przez dzieci wła-
snych planów życiowych głównie w obrębie klasy średniej. Jeśli związać ten fakt
z dominacją mentalności konsumenckiej, okazuje się, że jest to najlepsza pozycja
z punktu widzenia producentów, którzy dla podnoszenia własnych zysków po-
trzebują armii karnych konsumentów o rozbudowanych i możliwych do rozbu-
dzania potrzebach. Konstruują oni w ten sposób zręby nowej polityki tożsamości
(w którą coraz bardziej zaangażowana jest również wczesna edukacja), polega-
jącej na definiowaniu siebie przez konsumpcyjną markę, a nie inne formy nie-
dobrowolnych (rasa, religia, płeć) i dobrowolnych (obywatelstwo) identyfikacji43.
Podmiot uwodzony i kształtowany w ten sposób z pewnością chętnie podąży „po
śladzie”.
42
D. Klus-Stańska, M. Nowicka, Sensy i bezsensy, s. 146.
43
B. Barber, Skonsumowani. Jak rynek psuje dzieci, infantylizuje dorosłych i połyka obywateli. Warszawa,
Wyd. MUZA S.A. 2008.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
44
Por.: J. Rutkowiak, T. Szkudlarek, E. Potulicka, D. Klus-Stańska i in.
45
W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. Warszawa, Wyd. MUZA S.A. 2000,
s. 510.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
46
L. Witkowski, Ambiwalencja jako kategoria dla socjologii edukacji. W: Edukacja wobec zmiany społecznej,
J. Brzeziński, L. Witkowski (red.). Poznań–Toruń, Wyd. EDYTOR 1994.
47
L. Witkowski, Uniwersalizm pogranicza. O semiotyce kultury Michała Bachtina w kontekście edukacji.
Toruń, Wyd. UMK 1991, s. 120.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 183
4.4. Podsumowanie
Zdaniem Ricoeura czystość typu wizja tragiczna zdaje się wykluczać wyzwo-
lenie, możliwe jest jedynie „współczucie tragiczne”, czyli bezsilne uczestniczenie
w niedoli bohatera. U Ajschylosa jednak tragedia jest równocześnie impulsem do
48
Na wzajemny związek adaptacji i emancypacji wskazuje R. Kwaśnica, Dwie racjonalności. Od filozofii sen-
su ku pedagogice ogólnej. Wrocław, Wyd. IKN ODN 1987.
49
P. Bourdieu, J.C. Passeron, Reprodukcja.
50
P. Manent, Intelektualna historia liberalizmu. Tłum. M. Miszalski. Kraków, Wyd. ARCANA 1994.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
51
Tamże, s. 269–272.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Maria Mendel
Rozdział 5
Dom i szkoła, choć stanowią dwa różniące się względem siebie światy spo-
łeczne, bywają światem jednym. Nie „są”, lecz „bywają” właśnie, ponieważ dom
i szkoła tylko czasem składają się w jedno – kiedy są środowiskiem życia tworzą-
cych je ludzi. Dotyczy to dzieci-uczniów, ich rodzin, nauczycieli i innych osób
zatrudnionych w szkole, wszystkich członków lokalnej społeczności, dla których
szkoła jest jednym z miejsc, w których toczy się ich życie.
Myślenie o wartościowej edukacji dzieci powinno się rozwijać w nawiąza-
niu do koncepcji współpracy rodziców ze szkołą, ale należy zachować szerszą
perspektywę. Rozumiejąc współpracę szkoła – środowisko jako korzystną dla
dziecka (co oczywiste), nie można zatem zapominać, że jest ona także korzyst-
na dla szerszej społeczności, dla rodziny i miejscowego samorządu, wszystkich
mieszkańców tworzących społeczną okolicę szkoły i ją samą, jeżeli działa jako
instytucja uspołeczniona, „nasza”, dla społeczeństwa.
O tym, że jest korzystna, świadczą liczne badania oraz koncepcje w obsza-
rze teorii społecznej, odwołujące się do współpracy szkoły ze środowiskiem
(i vice versa) jako podstawy kształtowania i budowania więzi w lokalnej wspól-
nocie (Helena Radlińska, Aleksander Kamiński, Ryszard Wroczyński i inni), roz-
wijania środowiska (Wiesław Theiss, Mikołaj Winiarski), inwestowania w kapitał
społeczny (w Polsce m.in. Kazimierz Przyszczypkowski).
1
W związku z tym, że dość długo już zajmuję się tym zagadnieniem, poniżej przedstawiam tekst składający
się z fragmentów dawniej napisanych, lecz zmienionych i opatrzonych aktualizującą je refleksją; w rezultacie
tworzących – jak bym pragnęła – nową całość, w sposób możliwie pełny opisującą ideę partnerstwa eduka-
cyjnego, osadzonego w kontekstach współczesnej rzeczywistości.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
186 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
„obrazy, czy wizje rzeczy, stanów czy procesów pożądanych, uznanych za właściwe,
słuszne moralnie, czy też takie, jakich by się chciało”4.
2
J. Szczepański, Partnerstwo nauczyciela i ucznia. Kielce, Wydawnictwo CDN 1978, s. 12.
3
J. Radziewicz, Partnerstwo wychowawcze. Pozory i rzeczywistość. „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze”
1979, nr 3.
4
Społeczeństwo polskie czasu kryzysu, S. Nowak (red.). Warszawa, WFiS UW 1984, s. 403.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
5
R. Dyoniziak, K. Iwanicka, K. Karwińska, Z. Pucek, Społeczeństwo w procesie zmian. Zarys socjologii ogól-
nej. Kraków 1992.
6
Por.: J. Krzyszkowski, Rola kapitału społecznego w pluralistycznym społeczeństwie opiekuńczym. „Problemy
Polityki Społecznej. Studia i dyskusje” 2001, nr 3; K. Przyszczypkowski, Edukacja dla demokracji. Strategie
zmian a kompetencje obywatelskie. Toruń–Poznań, Edytor 1999; D. Putnam, Bowling Alone: malejący kapitał
społeczny Ameryki. „Nova Res Publica” 1996, nr 6 (93).
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
188 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
7
B. Skrzypczak, Społeczności lokalne – zmierzch czy renesans? „Roczniak” 2001, nr 6, s. 13.
8
Tamże.
9
J. Szacki, Wstęp do wydania polskiego. W: F. Tönnies, Wspólnota i stowarzyszenie. Rozprawa o komunizmie
i socjalizmie jako empirycznych formach kultury. Warszawa, PWN 1988, s. XXV.
10
S.J. Odell, J.M. O’Hair, Linking Research and Practice Through Partnerships. W: Partnerships in Education.
Teacher Education Yearbook II, M.J. O’Hair, S.J. Odell (red.). Fort Worth, Harcourt Brace & Company 1994,
s. xiii-xiv.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
11
K. Jakubiak, Współdziałanie rodziny i szkoły w pedagogice II Rzeczypospolitej. Bydgoszcz, Wydawnictwo
Uczelniane WSP w Bydgoszczy 1997; tenże: Problem relacji domu rodzinnego ucznia i szkoły w polskiej peda-
gogice przełomu XIX i XX wieku oraz w okresie II Rzeczypospolitej. W: Pedagogiczne relacje rodzina – szkoła.
Dylematy czasu przemian, A. Janke (red.). Bydgoszcz, Wydawnictwo WSP Bydgoszcz 1995; tenże: Orga-
nizacje rodzicielskie i instytucjonalne formy współpracy domu i szkoły w Królestwie Polskim oraz w okresie
II Rzeczypospolitej. W: Studia Pedagogiczne WSP, Z. 18, J. Jundziłł (red.). Bydgoszcz, Wydawnictwo WSP
w Bydgoszczy 1992.
12
J. Radziewicz, Partnerstwo wychowawcze oraz tenże: Działalność wychowawcza szkoły. Wstęp do badań
systemowych. Warszawa, WSiP 1983; tenże: Środowisko społeczne szkoły. W: Pedagogika społeczna, T. Pilch,
I. Lepalczyk (red.). Warszawa, UW 1995; M. Łobocki, Współdziałanie nauczycieli i rodziców w procesie wy-
chowania. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1985; S. Rogala, Partnerstwo rodziców i nauczycieli. Wrocław–Opo-
le–Kraków, Ossolineum 1989.
13
M. Winiarski, Współdziałanie szkoły i środowiska. Aspekt socjopedagogiczny, Warszawa 1992; podejście
A. Janke znakomicie ujmuje jego dobór tekstów, wstęp i tekst własny. W: Pedagogiczna relacja rodzina –
szkoła. Dylematy czasu przemian, A.W. Janke (red.). Bydgoszcz, WSP 1995, albo tenże: Transformacja
w stosunkach rodziny i szkoły na przełomie XX i XXI wieku. Bydgoszcz, Wydawnictwo Akademii Bydgoskiej
im. Kazimierza Wielkiego 2002.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
190 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
14
M. Mendel, Partnerstwo rodziny, szkoły i gminy. Toruń, Wyd. Adam Marszałek 2000; M. Mendel, Edukacja
społeczna. Partnerstwo rodziny, szkoły i gminy w perspektywie amerykańskiej. Toruń, Wyd. Adam Marszałek
2001; Animacja współpracy środowiskowej, M. Mendel (red.). Toruń, Wyd. Adam Marszałek 2002; M. Mendel,
Rodzice i szkoła. Jak współuczestniczyć w edukacji dzieci. Toruń, Wyd. Adam Marszałek 1998; M. Mendel, Edu-
kacja społeczna jako odmiana myślenia o wczesnej edukacji. Olsztyn, Wyd. GLOB 1999; M. Mendel (red.), Ani-
macja wspólnoty środowiskowej na wsi. Toruń, Wyd. Adam Marszałek 2005; M. Mendel (red.), W poszukiwaniu
partnerstwa rodziny, szkoły i gminy. Toruń, Wyd. Adam Marszałek 2000; M. Mendel, Rodzice i nauczyciele jako
sprzymierzeńcy. Gdańsk, Wyd. Harmonia 2007.
15
K. Przyszczypkowski, Edukacja dla demokracji. Strategie zmian a kompetencje obywatelskie. Toruń–Po-
znań, Wydawnictwo Edytor 1999, s. 28–35.
16
F. Fukuyama, cytuję za: tamże, s. 29–30.
17
L. Balcerowicz, cytuję za: tamże, s. 28.
18
Por. m.in.: T. Szkudlarek, Ekonomia i moralność: przemieszczenia dyskursu edukacyjnego, „Teraźniejszość,
Człowiek, Edukacja”, Kwartalnik Myśli Społeczno-Pedagogicznej. Wrocław, DSWE, numer specjalny 2001.
19
K. Przyszczypkowski, Edukacja dla demokracji, s. 29.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
20
J.L. Epstein, School and Family Partnerships. W: Encyclopedia of Educational Research. Sixth Edition,
M. Alkin (red.), New York, MacMillan 1992, s. 1141.
21
K.V. Hoover-Dempsey, O. C. Bassler, J. S. Brissie, Parent Involvement: Contribution of teacher efficacy,
school socioeconomic status, and other school characteristics. „American Educational Research Journal” 1987,
24 (3), s. 417–435; M. L. Leitch, S. S. Tangri, Barriers to home-school collaboration. „Educational Horizons”
1988, nr 66, s.70–74; J. L. Epstein, S. L. Dauber, School programs and teachers practices of parent involvement
in inner-city elementary schools. „Elementary School Journal” 1991, nr 3, s. 289–303.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
192 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
22
J.L. Epstein, Single parents and the schools. Effects of marital status on parent and teacher interactions.
W: Change and Societal Institutions, M. Hallinan (red.). New York, Plenum 1990, s. 91–121.
23
J.L. Epstein, School and Family.
24
A. Macbeth, Partnership Between Parents and Teachers in Education. W: Collaborate or Compete? Educa-
tional Partnership in a Market Economy, A. Macbeth, D. McCreath, J. Aitchison (red.). London–Washington
DC The Falmer Press 1995.
25
Tamże, s. 55.
26
G. Heywood-Everett, Home – school agreements: the business of partnership. W: Building Bridges between
home and school, F. Smith, H. Moerel, K. van der Wolf, P. Sleegers (red.). Nijmegen, University of Nijmegen
Press 1999.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
27
J. L. Epstein, School/Family/Community Partnerships. Caring for the Children We Share. „Phi Delta Kap-
pan” May 1995.
28
Por.: National Standards for Parent/Family Involvement Programs. W: National PTA, Building Successful
Partnerships. A Guide for Developing Parent and Family Involvement Programs. Indiana, National Educatio-
nal Service, Bloomington 2000.
29
Na podstawie danych International Network of Scholars, http://www.csos.jhu.edu/p2000/center.htm,
kwiecień 2008.
30
Odniesienia do teorii J. L. Epstein znajdujemy w opracowaniach S. Kawuli, W. Segieta. Por.: S. Kawula,
Człowiek w relacjach socjopedagogicznych. Toruń, Wydawnictwo Edukacyjne AKAPIT 1999; W. Segiet, Ro-
dzice – nauczyciele. Wzajemne stosunki i reprezentacje. Poznań, „Książka i Wiedza” 1999.
31
RODZICE W SZKOLE. Rodzice i nauczyciele – płaszczyzny współpracy. Program budowania partnerstwa
rodziny, szkoły i gminy. Praca zbiorowa red. M. Mendel. Warszawa, Ministerstwo Edukacji Narodowej 1998.
Program publikowany również w: W poszukiwaniu partnerstwa rodziny, szkoły i gminy..., tejże: W poszuki-
waniu partnerstwa; Rodzice i nauczyciele jako sprzymierzeńcy.
32
http://scov.csos.jhu.edu/p2000/center.htm; kwiecień 2008.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
194 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
teoria pokrywających się sfer wpływów rodziny, szkoły i gminy stanowi źródło
inspiracji dla programów badawczych i praktycznych rozwiązań, zmieniających
obraz szkoły i jej funkcjonowania w środowisku.
W Stanach Zjednoczonych dzięki działalności krajowej sieci partnerskich
szkół (National Network of Partnership Schools), liczącej obecnie około dwóch ty-
sięcy, idea partnerstwa edukacyjnego rozwija się bardzo szeroko. Teoretyczną pod-
budową działań podejmowanych przez partnerskie szkoły jest koncepcja Epstein.
Elementy teorii pokrywających się sfer wpływów stanowią też w USA standard
w zakresie oceny jakości pracy szkół, sformułowany na poziomie federalnym.
Teoria bazuje na omawianej wcześniej zależności pomiędzy postrzeganiem
dziecka jako ucznia oraz jako członka otaczającej go społeczności – rodziny, są-
siadów, najbliższego środowiska. Rozumienie dziecka w drugim z wymienionych
znaczeń zmienia zakres oraz charakter relacji nauczycieli nie tylko z nim samym,
ale z grupą społeczną, z której się wywodzi, całym środowiskiem, które – świa-
domie lub nie – uczestniczy w jego edukacji. Uczestnictwo to może prowadzić
dziecko do edukacyjnych i, tym samym, rozwojowych osiągnięć. Zamysł teore-
tyczny Epstein koncentruje się na społecznych warunkach, w których staje się to
realne.
Joyce L. Epstein eksponuje użyteczność zradzającej się w powyższy sposób
perspektywy, widząc w teorii pokrywających się wpływów rozwinięcie koncepcji
swojego nauczyciela i mistrza, znanego amerykańskiego socjologa, Jamesa S. Co-
lemana. Można go uznać za prekursora myślenia o kapitale społecznym w związ-
ku z problematyką edukacji i szkołą33. Coleman przekonuje, że rozwój społecz-
ny, w szczególności rozwój społeczności lokalnych następuje w bezpośrednim
związku z kształtowaniem się partnerskich relacji pomiędzy szkołą i jej środo-
wiskiem: rodzinami i grupami społecznymi, z których wywodzą się uczniowie,
przedstawicielami lokalnego samorządu, biznesu, mieszkańcami najbliższego
otoczenia, tworzącymi jego kulturę. Chodzi tu o rozwój form wspólnotowych,
następujący wskutek społecznej samoorganizacji, u której podstaw leży zdolność
ludzi do grupowania się i jednoczenia wokół wspólnych celów. Jak pisze Robert
Putnam:
33
J.S. Coleman, Social capital in the creation of human capital. „American Journal of Sociology” 1988, nr 94,
s. 95–120 (tłum. własne). W polskiej literaturze zagadnienie to przybliża m.in. K. Przyszczypkowski, osadza-
jący je w kontekście edukacji dla demokracji. Por.: K. Przyszczypkowski, Edukacja dla demokracji. Strategie
zmian a kompetencje obywatelskie. Toruń–Poznań, Edytor 1999.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
34
R.D. Putnam, Bowling Alone: malejący społeczny kapitał Ameryki. „Nowa Res Publica” 1996, nr 6 (93), s. 17.
35
K. Przyszczypkowski, Edukacja dla demokracji, s. 28–36 i in.
36
J.L. Epstein, M. G. Sanders, Connecting Home, School, and Community. New Directions for Social Rese-
arch. W: Handbook of the Sociology of Education, M.T. Hallinan (red.). New York, Kluwer Academic/Plenum
Publishers 2000, s. 287–288.
37
J.L. Epstein, Toward a Theory of Family-School Connections: Teacher Practices and Parent Involvement.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
196 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
Odrębność tych źródeł nie przeszkadza autorce, wręcz przeciwnie – czyni ona
z tego zaletę w ich wykorzystaniu. Wydaje się, że Epstein jasno w tym działaniu
popiera stwierdzenie Hurrelmanna, że przy obecnym stanie tworzenia teorii tylko
wtedy można osiągnąć postęp, kiedy połączy się różne teorie czy też ich elementy38.
Poprzez styl oraz materiał, z którego konstruuje swoją teorię (żywe, dyna-
micznie zmieniające się kultury szkoły, aktualne warunki życia rodzin i lokalnych
wspólnot, w tym grup mniejszościowych) idzie, jak sądzę, jeszcze dalej, zbliża-
jąc się do anarchistycznych metodologicznie założeń Paula Feyerabenda. W tym
głównie widziałabym poparcie jego tezy głoszącej, iż „nie ma takiej idei, dowolnie
starej i absurdalnej, która nie mogłaby rozwinąć naszej wiedzy (...)”39. Epstein
w swojej pracy niejako parafrazuje tę tezę, koncentrując się na tym, co płynie ak-
tualnie wprost z życiowych kontekstów interesujących ją interakcji. Konstruuje
swoją teorię niemal dosłownie z fragmentów otaczającego świata, ceniąc ludzkie
doświadczenia oraz potoczną wiedzę. Interesuje ją kultura środowisk, zaangażo-
wanych w edukacyjne partnerstwo – rodziny, szkoły i lokalnej wspólnoty. Stąd
teoretyczne wątki wypracowane przez Epstein przyczyniają się do rozwoju edu-
kacji wielokulturowej i są szeroko wykorzystywane w tej dziedzinie.
Opierając się na matematycznym diagramie Venna, przedstawiającym ja-
kościowe relacje pomiędzy zbiorami, Epstein stworzyła model zachodzących na
siebie sfer wpływów rodziny i szkoły, będący doskonałą syntezą relacji pomiędzy
nimi, ich wewnętrznych oraz zewnętrznych powiązań40.
Zachodzenie na siebie owych sfer następuje wraz z każdym przejawem komu-
nikacji i wspólnego działania. Im ich więcej, im większa cechuje je zgodność (co
autorka nazywa prawdziwym partnerstwem), tym poszczególne strefy zachodzą
na siebie coraz bardziej, stając się nierozerwalnymi. Mówiąc matematycznym języ-
kiem: występowanie części wspólnej, czyli elementów należących tak do jednego,
jak do drugiego zbioru (tu: przejawów kontaktów i współdziałania) wskazuje, że
zbiory są nierozłączne (w odniesieniu do ich elementów, jakimi są dzieci, rodzice,
nauczyciele, przedstawiciele społeczności lokalnej, można wówczas stwierdzić, że
powstała między nimi więź, przekształcająca ich we wspólnotę).
W: Social Intervention: Potential and Constraints, K. Hurrelmann, F. Kaufmann, F. Losel (red.). New York,
DeGruyter 1987, s. 122.
38
Przytaczam za: K.-J. Tillmann, Teorie socjalizacji. Społeczność, instytucja, upodmiotowienie. Warszawa,
Wydawnictwo Naukowe PWN 1996, s. 173.
39
P. Feyerabend, Przeciw metodzie. Wrocław, Siedmiogród 2001, s. 42.
40
J.L. Epstein, Toward a Theory of Family – School Connections. W późniejszych publikacjach znajdujemy
poszerzenie tej koncepcji o wpływy społeczności lokalnej, m.in.: J. L. Epstein, L. Coates, K.C. Salinas, M.G.
Sanders, B.S. Simon, School, family and community partnerships. Your handbook for action. Corwin Press,
Thousand Oaks, CA 1997.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
W koncepcji tej nie chodzi jednak o to, by ukazane w modelu sfery wpływów
zachodziły na siebie aż do całkowitego pokrycia się. Autorka podkreśla rozłącz-
ność zarówno funkcji, jak procesów socjalizacyjnych zachodzących w rodzinie,
szkole oraz w lokalnym otoczeniu społecznym41. Szkoła nie może i nie powinna
zastępować domu, dom szkoły itd.42.
Co istotne, w centrum modelu w sposób naturalny (w matematycznym uję-
ciu jest to prostym efektem klasyfikacji jakościowej) sytuuje się dziecko. Jest ono
często nieświadomym inicjatorem wszystkich tych działań, jak również ich naj-
większym beneficjentem. Swoją pozycją w centrum wzmaga motywację doro-
słych partnerów do współpracy dla jego dobra, przez co tworzy się integrująca
płaszczyzna współdziałania.
Należy również zaznaczyć, że brak jakichkolwiek kontaktów, form współ-
działania powoduje odrębne funkcjonowanie poszczególnych podmiotów, bez
powiązań pomiędzy nimi (zbiory rozłączne). W tego rodzaju układzie nie są
możliwe międzypodmiotowe interakcje prowadzące do partnerstwa.
Na podstawie wieloletnich studiów zagadnienia oraz doświadczeń nauczy-
cieli i edukatorów (do których zalicza rodziców, członków lokalnych wspólnot)
Epstein opracowała sześciopunktową klasyfikację typów współdziałania rodzi-
ny, szkoły i społeczności lokalnej: rodzicielstwo, komunikacja, wolontariat, nauka
domowa, współdecydowanie, współpraca ze społecznością lokalną43. Stanowi
ona znaczący element omawianej koncepcji.
W większości klasyfikacja ta odnosi się do rodziców, których zaangażowanie
w świetle tego ujęcia jawi się jako zdecydowanie największe, są bowiem najbli-
żej dziecka. Do każdego z typów autorka podaje kilka propozycji – przykładów
aktywności, form działania. Może ich być nieskończenie wiele. Kształtują się bo-
wiem zawsze w zgodzie ze specyfiką lokalnej społeczności i indywidualnościami
współdziałających osób.
Typologia opracowana przez Epstein obejmuje zagadnienie całościowo, po-
zwalając na umieszczenie we wskazanych kategoriach wszelkich możliwości
współdziałania. W skrócie można ją przedstawić w poniższy sposób, będący
jednocześnie próbą twórczego dostosowania założeń autorki do uwarunkowań
występujących w polskiej szkole44.
41
J.L. Epstein, Toward a Theory of Family-School Connections, s. 121–136.
42
Nawiązuję tu do polemiki, jaką w kontekście mojej wcześniejszej prezentacji teorii Joyce Epstein, rozwi-
nęła Joanna Rutkowiak. Por.: J. Rutkowiak, „Udomowienie” i „zadomowienie” jako kategorie krytycznego opisu
relacji szkoły i domu rodzinnego ucznia. „Teraźniejszość – Człowiek – Edukacja” 2000, nr 1(09), s. 17–26.
43
J.L. Epstein, School/Family/Community Partnerships.
44
Rozwinięcie w: M. Mendel, Edukacja społeczna. Partnerstwo rodziny, szkoły.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
198 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
200 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
45
J.L. Epstein, School/Family/Community Partnerships, s. 706.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Ideą nośną dla partnerstwa jest idea uspołecznienia szkoły. Proponuje ona
rozumienie szkoły jako wspólnoty złożonej z osób i grup powiązanych ze sobą
celami, wartościami itp. Hasło to zawsze w historii, przynajmniej od czasów no-
wożytnych, wiązało się z procesem wyzwalania szkoły spod panowania władzy,
czynienia jej dobrem ogólnospołecznym46. Dlatego też uspołecznienie szkoły
utożsamia się z demokratyzacją życia społecznego, z kształtowaniem systemu
demokratycznego. Takie rozumienie tego pojęcia stało się też motorem wyzwa-
lającym siły społeczne w Polsce w okresie nasilającego się w latach 80. XX wieku
oporu wobec totalitarnego systemu i – w efekcie – przyniosło postęp w budowie
demokratycznego społeczeństwa w latach 90.
Literaturę tego zagadnienia można ująć w dwóch kategoriach. Pierwsza z nich
zawiera koncepcje uspołecznienia szkoły odnoszące się do całego systemu (to
makroskala, której reprezentantami mogą być m.in. Tadeusz Lewowicki, Miro-
sław Szymański czy Heliodor Muszyński), druga – mikroskala skupia problemy
związane z jego elementami, zawiera opisy modeli uspołecznienia szkoły. Kilka
z nich postaram się tu jak najkrócej przedstawić.
Duże znaczenie, również dla aktualnych poszukiwań w tym zakresie miała
(powstała w latach 30. XX wieku) koncepcja szkoły uspołecznionej Jana Bystro-
nia. Jej elementy znajdziemy także w opracowaniach Radlińskiej, Znanieckiego,
Chałasińskiego, Rowida, Bzowskiego, Mysłakowskiego i innych klasyków polskiej
myśli humanistycznej. Szkoła uspołeczniona Bystronia to szkoła bez podmio-
towości, całkowicie funkcjonalna, podporządkowana i podobna do środowiska,
w którym działa, zaspokajająca jego potrzeby, służąca społeczeństwu i odwzo-
rowująca jego strukturę i funkcjonowanie. Szkoła taka wychowuje człowieka
uspołecznionego, tzn. przysposobionego społecznie, aktywnie włączającego się
46
Prezentowane analizy opieram na przeglądowym studium dokonanym przez Mikołaja Winiarskiego:
M. Winiarski, Rodzina – szkoła – środowisko lokalne. Problemy edukacji środowiskowej. Warszawa, Wydaw-
nictwo IBE 2000.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
202 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
w otaczające go sieci stosunków społecznych (tak, jak czyni to ona sama). Co wy-
daje się dość znaczące, w model ten wkomponowane jest myślenie o niekwestio-
nowalności adaptacji w pedagogice. Adaptacji rozumianej jako przystosowanie
jednostek i grup do życia w określonym porządku społecznym, do miejsca,
w którym przystosowanie następuje poprzez edukację.
W okresie panowania socjalistycznego porządku rozwijały się w Polsce rów-
nocześnie dwa przenikające się wzajemnie modele: model szkoły środowisko-
wej, propagowany głównie za sprawą Ryszarda Wroczyńskiego oraz model szko-
ły otwartej, rozwijany przede wszystkim przez Aleksandra Kamińskiego (ale
w nawiązaniu do idei Floriana Znanieckiego).
Pierwszy z nich, bazując na dążeniu do objęcia wychowawczym wpływem
całego życia dziecka – w szkole i poza nią, szybko został zawłaszczony przez to-
talitarny system, wykorzystujący go do swoich interesów (próbowano go nawet
wdrażać drogą administracyjną). Niezależnie od intencji twórców był to model
wybitnie upolityczniony i krytykowany już w latach 70. XX wieku.
Drugi, model szkoły otwartej, koncentrował się na tworzeniu z niej instytucji
ustawicznego kształcenia. Szkoła stawać się miała miejscem edukacji formalnej
(instytucjonalnej edukacji w ramach systemu oświatowego) adresowanej do ludzi
w różnym wieku, ale nie było to wyrazem nośnej aktualnie – obejmującej wszyst-
kie sfery życia – idei lifelong learning, „całożyciowego uczenia się”.
Uspołecznienie szkoły dzisiaj wiąże się, jak nigdy w przeszłości, z naciskiem
na udział rodziców w jej życiu. Jak się jednak okazuje, bardziej stanowi to kwie-
cistą retorykę niż podstawę realnych działań w tym zakresie. Badania, ale i po-
toczna wiedza wskazują, że w szkole deprecjonuje się rodziców, a najważniejsi są
w niej nauczyciele – mówcy i beneficjenci dyskursu profesjonalnego, który tam
się rozgrywa47.
W związku z tym zagadnienie partnerstwa edukacyjnego lokuje się w ob-
szarze pedagogiki krytycznej48. Zadaniem badacza krytycznego jest bowiem
47
Por. m.in.: M. Mendel, Edukacja społeczna. Partnerstwo.
48
Pedagogika krytyczna jest orientacją w myśleniu o edukacji, odwołującą się do kategorii myślenia krytycz-
nego, a szczególnie do teorii krytycznej, wywodzącej się z filozoficznej szkoły frankfurckiej. Jej źródło stanowi
Marksowska krytyka ideologii. Por.: T. Szkudlarek, Pedagogika krytyczna. W: Pedagogika. Podręcznik akade-
micki, Z. Kwieciński, B. Śliwierski (red.), tom 1. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 2003, s. 363. Peda-
gogika krytyczna osiąga swoje cele przez permanentny, niewykluczający żadnego elementu dystans do rzeczy-
wistości (pedagodzy krytyczni w ogniu krytyki stawiają m.in. samych siebie). Z wielu względów przesądzający
wpływ na ukształtowanie się tej formacji w pedagogice, rozumianej jako obszar refleksji i praktyki wokół nie-
rozerwalnych sfer polityki i edukacji, wywarł Paolo Freire; por.: J. Wink, Critical Pedagogy: Notes from the Real
World. New York (...) Amsterdam, Longman 1997, s. 63–66. To autor jednej z najbardziej znaczących książek
fundujących pedagogikę krytyczną, a ciągle – niestety – niewydanej w języku polskim Pedagogiki uciemię-
żonych [Pedagogy of the Oppressed (1970)]. Stanowi ona początek Freiriańskiego cyklu „pedagogik”: miasta
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
(1993), nadziei (1994) oraz wolności, etyki, demokracji i obywatelskiej odwagi (1998). Głosił on m.in., iż eduka-
cja neutralna politycznie nie istnieje i inspirował tym rozumiejące ogarnianie świata oraz postawę zmienia-
nia go na lepsze; kształtował poczucie sprawczej mocy (władzy), wynikającej ze świadomości własnej wiedzy
(conscientization). Działania te, dokonywane na gruncie szkoły i angażujące tak uczniów, jak ich rodziny i in-
nych członków lokalnych społeczności, stawały się jednostkową i społeczną autokreacją świadomych istnie-
jących relacji i przekształcających realia, aktywnych w życiu publicznym obywateli. Do licznego grona współ-
czesnych uczonych, czerpiących z dokonań Paolo Freire należą Henry Giroux, Peter McLaren, Peter Mayo.
49
T. Szkudlarek, Wiedza i wolność w pedagogice amerykańskiego postmodernizmu. Kraków, Oficyna Wy-
dawnicza „Impuls” 1993.
50
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
204 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
edukacji dziecka. Najczęściej były one sporadyczne, istniały też grupy, które ni-
gdy nie kontaktowały się ze szkołą. Uznawszy telefon za najbardziej uniwersalne
narzędzie komunikowania się, Bauch zaproponował komputerowo-telefoniczny
system połączeń szkoła–dom. Nauczyciele po skończonych zajęciach nagrywają
najistotniejsze informacje (tematyka zajęć, praca domowa, materiały, wydarzenia
itp.), a rodzice łącząc się ze szkołą telefonicznie, wysłuchują ich jak z automatycz-
nej sekretarki51. Zdaniem Baucha szkoła korzystająca z takiego systemu staje się
przezroczysta przez rodziców (dosłownie: „trans – parent school52”, w taki spo-
sób można ten wyraz odczytywać).
Niezależnie od oceny systemu stworzonego przez Baucha pomysł kształto-
wania przezroczystości szkoły poprzez włączanie w jej życie rodziców można
uznać za interesujący w kontekście polskich uwarunkowań (w ramach których
repulsywne wobec rodziców praktyki szkoły stanowią raczej normę). Z myślą
o nich, traktując interpretację Baucha jako punkt wyjścia w określaniu przyjęte-
go tu rozumienia pojęcia „przezroczystości szkoły”, sformułowałam następujące
jego rozwinięcie:
1. Szkoła „przezroczysta” nie zamyka żadnej ze sfer swojego życia przed
rodzicami. Odpowiadając za swoje dziecko, również w odniesieniu do
jego szkolnej edukacji rodzice mają niezbywalne prawo uczestnictwa
i wpływu na to, co ma miejsce w szkole. Zatem celem działania „przezro-
czystej” szkoły staje się wspieranie rodziców w spełnianiu ich obowiązków
wobec dziecka, nie zaś „wyręczanie” ich poprzez pozostawienie zagadnień
edukacyjnych w gestii nauczycieli. W związku z tym powinna stopniowo
ulegać zmianie mentalność wyznaczająca postrzeganie szkoły jako for-
malnej instytucji do spraw nauczania dzieci, odpowiedzialnej za ich edu-
kację i odsuwającej rodziców – „niekompetentnych” intruzów mogących –
tak jak to było w poprzednim systemie politycznym – zniekształcić ściśle
określony proces modelowania osobowości wychowanka. „Przezroczysta
szkoła” ma być miejscem, w którym rodzic znajdzie kompetentne wspar-
cie dla swoich działań wobec dziecka, nie zaś instytucją zwalniającą go
z troski o jego edukację, ale i pozbawiającą wpływów.
2. Szkoła „przezroczysta” oferuje edukację stanowiącą wyraz rozumie-
nia współczesnych uwarunkowań i potrzeb społecznych. Szkolna edu-
kacja dzisiaj nie może opierać się na przestarzałych formach. W dobie
51
Szerszy opis systemu znajdzie czytelnik w polskojęzycznej wersji artykułu J. Baucha. W: Szkoła: edukacja,
dialog, partnerstwo, J. Kropiwnicki (red.). Jelenia Góra, Wydawnictwo Nauczycielskie 1998.
52
Parent – w języku angielskim rodzic.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
53
W. Theiss, Edukacja środowiskowa – wprowadzenie. W: Edukacja i animacja społeczna w środowisku lo-
kalnym, W. Theiss i B. Skrzypczak (red.). Warszawa, Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL 2006.
54
Należy zaznaczyć, że zaprezentowany tu zamysł „przezroczystych szkół” nie jest inaczej nazwanym
przeniesieniem szeroko niegdyś propagowanych koncepcji „szkół środowiskowych” (por.: M. Winiarski,
E. Trempała). Jest to jakościowo nowa formuła, odpowiadająca na wyzwania stające przed edukacją w świetle
aktualnie dokonujących się przemian.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
206 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
55
R. Meighan, Edukacja elastyczna. Jutro Twojego dziecka decyduje się dzisiaj. Toruń, Nasza Szkoła 1991.
56
np.: http://www.edukacjadomowa.piasta.pl , maj 2008.
57
M. Budajczak, Edukacja domowa. Poznań, Rys–Studio 2002; inne wydanie tej książki: tenże, Edukacja
domowa. Gdańsk, GWP 2004.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
208 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
58
J. Kahne, J. Westheimer, A Pedagogy of Collective Action and Reflection. Preparing teachers for collective
school leadership. „Journal of Teacher Education”, tom 51, 2000 nr 5, listopad–grudzień.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
210 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
63
S. Kawula, Człowiek w relacjach, s. 56–57 i dalsze.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
212 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
edukacyjne stale wchodzi w toczące się dyskursy i dekonstruuje oraz tworzy spo-
łeczny ład.
Znajduje to pewną reprezentację w działaniach nauczyciela, postrzegającego
dziecko jako członka społeczności, z której on się wywodzi, a nie „tylko” ucznia,
który przyszedł do szkoły jak po przysłowiowy olej do głowy. Taki nauczyciel
może stać się sprzymierzeńcem marginalizowanych jednostek i grup, demasku-
jąc przejawy wszelkich fundamentalizmów, obnażając nierówności społeczne
i wspierając działania na rzecz równego statusu oraz równych szans.
Postawa wobec dzieci, rodzin i ich życia to kategoria mieszcząca charakte-
rystyczne podejścia nauczycieli do osób, w których powinni zobaczyć swoich part-
nerów oraz do ich życia postrzeganego jako część kontekstu. Można powiedzieć,
że powinnością nauczyciela jest stawać się uczniem swoich uczniów, uczyć się ich
kultur, uwarunkowań, w których żyją, stylów uczenia się, języków i sposobów ro-
zumienia rzeczywistości64. Przy czym, świadom własnej roli, powinien on uczyć
się też samego siebie, analizować swoje zachowania, rozpoznawać stereotypy itp.
Rozumienie dzieci oznacza interaktywność w relacjach z licznymi jednost-
kami i instytucjami. Żadna diagnoza, żaden plan edukacyjnego działania nie
powinien powstawać w oderwaniu od tego kontekstu interaktywnych relacji,
w których wzrastają dzieci. Znaczenie współpracy z rodzicami jest tu kluczowe
z wielu względów. Nauczyciel nie może zapominać, że oddziałuje na dzieci in-
nych ludzi, dlatego powinien szanować przede wszystkim ich osobisty wpływ
oraz realia życia, które kształtują. Nie może zatem decydować za nich, podejmu-
jąc działania wobec dziecka.
Zrozumienie tych zależności staje się prostsze, jeśli ponownie odwołamy się
do postrzegania dziecka jako członka społeczności. Nosi ona określone cechy
kulturowe i nauczyciel, nawet w najlepszych intencjach, nie powinien działać
w kierunku ich radykalnej zmiany. Jedyną drogą oddziaływania na środowisko
życia dziecka staje się wówczas współpraca z jego rodzicami, rodziną i szerszym
otoczeniem społecznym oraz instytucjonalnym. W tej perspektywie osadza się
też aktualnie myślenie o amerykańskiej tożsamości narodowej. Jest ono obecne
wśród oczekiwań dotyczących partnerstwa edukacyjnego. Kształtuje się na ich
podstawie interakcyjny wzór, oparty na przenikaniu się wpływów i wzajemności
w relacjach międzyludzkich, w procesie komunikacji międzykulturowej. Sonia
Nieto dostarcza trafnego przykładu, pisząc o Amerykaninie, jako wyniku inte-
rakcji pomiędzy starymi, nowymi oraz tworzącymi się aktualnie kulturami:
64
Por.: Teacher Educator’s, s. 451; The Student Teacher’s. 93; S. Nieto, Affirming Diversity: The Sociopolitical
Context of Multicultural Education (second edition). USA, Longman Publishers 1996, s. 137–138 i inne.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
65
S. Nieto, Affirming, s. 289.
66
Por.: Teacher Educator’s, s. 450 oraz inne, analizowane pozycje w ujęciu zgeneralizowanym.
67
Np.: Teacher Educator’s, s. 452; The Student Teacher, s. 100–103.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
214 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
Kontekstowo pojmowany przez nauczyciela uczeń staje się dla niego człon-
kiem swojej rodziny, znanej mu m.in. ze starań podejmowanych w kierunku na-
uczenia się jej kultury, poznania wartości, stylu i problemów życia wpływają-
cych na dziecko (interaktywne prace domowe, żywy kontakt i stała komunikacja,
szkolne i klasowe imprezy, wolontariat itp.). Nauczyciel znający rodzinę ucznia,
jego samego zna pełniej i zyskuje podstawy, by pielęgnować jego niepowtarzal-
ność psychofizyczną i społeczną, nie narzucając mu dominujących wzorców kul-
turowych68. Na przykład w warunkach współpracy z otoczeniem jest w stanie
rozpoznać jego edukacyjne predyspozycje i przy udziale rodziny owocnie wspie-
rać jego uczenie się. Znając rodzinę, potrafi wpływać na jego kulturę, nie narzu-
cając panującej; potrafi szanować prawa zarówno dziecka, jak jego rodziców.
Podsumowując, uczeń widziany w kontekście jest członkiem rodziny, lokalnej
społeczności oraz społeczeństwa, obywatelem kraju i świata. Nauczyciel znający
ucznia w świetle kultury jego rodziny poznaje go w ramach wspólnoty – lokalnej
i globalnej, w szerszej skali widzi zarówno jego problemy, jak możliwości, opo-
wiada się za jego sprawami, pomaga mu zaistnieć wśród innych w całej oryginal-
ności jego osoby oraz rozwijać się i osiągać życiową pełnię. Wspiera jego rodzinę
i najbliższe otoczenie, stając się ich aktywnym sprzymierzeńcem. Sprawia, by
był słyszany głos marginalizowanych jednostek oraz grup, których członkami są
jego uczniowie. Potrafi współdziałać i uczy współpracy. Wiąże ludzi i ich sprawy,
buduje wzajemność w relacjach i wrażliwość człowieka na człowieka, niepozwa-
lającą na milczenie w poczuciu odpowiedzialności.
Ten idealistycznie brzmiący opis ma przystawać do warunków współczesnej
rzeczywistości. Z wiarą, że ów ideał stanie się realnością przyszłości, można kształ-
tować partnerstwo edukacyjne jako rodzaj interprofesjonalnych sieci i szkół, które
„rozpuszczają” swoje mury, w dużej mierze działając – dosłownie i w przenośni –
poza nimi. Zmiany społeczne, następujące w ostatnich dekadach, nie prowadzą już
dzisiaj, jak sądzę, do budowania prostych alternatyw czy opozycji, takich jak szkoła
vs. lokalne centrum życia społecznego lub edukacja vs. socjalizacja (np. w odniesie-
niu do zjawiska domowego nauczania). W obecnej sytuacji wiadomo, że z tego, co
było i co jest, tworzy się „nowe”, noszące cechy i jednego, i drugiego, ale niebędące
już ani owym jednym, ani drugim. Kolejne kultury powstają ponad wszelką binar-
nością, pomiędzy światami.
W ten sposób tworzy się uczeń jako członek społeczności – stale uczeń i stale
członek społeczności, ale ta nowa jakość nie ma już nic wspólnego z jednowymia-
rowymi rolami, z których wyrosła. Uczeń jako członek społeczności działa jak filtr
68
W sposób wyrazisty akcentuje to koncepcja pedagogiki wczesnoszkolnej Ryszarda Więckowskiego: Peda-
gogika wczesnoszkolna. Warszawa, WSiP 1993.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Warunki wyjściowe dla partnerstwa edukacyjnego: repulsywne praktyki szkoły wobec rodziców 215
Nie ulega wątpliwości, że szkoła jest stroną panującą w relacji z domem. Jak
każda relacja, jest ona relacją władzy. Szkoła ugruntowana w tradycji Oświecenia
stale podtrzymuje kulturowo zuniwersalizowaną opozycję: oświecona instytu-
cja (wyspecjalizowana w sprawach nauczania) vs. ciemny dom. Może ona być
gruntem dla powszechnej dzisiaj mentalności społecznej, w ramach której dom
i szkołę postrzega się jako środowiska „naturalnie” zantagonizowane, pojmowa-
ne jako przeciwstawne, pomimo rozbudowanej przez lata i „zabudowującej” to
pierwotne rozumienie retoryki współpracy szkoła – dom dla tak zwanego, acz-
kolwiek niewiele wówczas znaczącego „dobra dziecka”.
Opozycję tę wyraźnie też podtrzymuje obowiązek szkolny, sformułowany
prawnie w podobnym duchu po raz pierwszy w Prusach w 1825 roku69. Rodzice zo-
bligowani prawnie do posłania dzieci do szkół musieli przy tym podpisywać „umo-
wy”, czyli potwierdzać ujęte w nich stwierdzenie, że „oddają” dziecko na naukę, że
pozostawiają je niejako do dyspozycji światłego nauczyciela, oddają je we władanie
szkoły70. Przejście dziecka ze sfery prywatnej – domu, do sfery publicznej – insty-
tucji szkoły, stało się chyba przez tę właśnie administracyjną formułę niełatwym
progiem zarówno dla dziecka, jak i jego rodziny. Na długie lata związało się z –
brzemienną w mentalnościowe skutki – procedurą „oddawania” dziecka.
Stąd – być może – biorą się przeszkody, przed którymi staje edukacja
bez udziału szkoły, realizowana głównie w domu za pośrednictwem rodzi-
ców (odmienna w swoim znaczeniu od znanej z przeszłości edukacji domowej
pod kierunkiem guwernantek i guwernerów). Podstawy dla niej ukształtowa-
ła między innymi Growing Without Schooling, organizacja działająca pod ide-
owym przywództwem Johna Holta w Stanach Zjednoczonych. Jej brytyjskim
69
S. Wołoszyn, Kultura umysłowa i reformy szkolne w epoce oświecenia. W: Pedagogika. Podręcznik akade-
micki, Z. Kwieciński, B. Śliwerski (red.). Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 2003, s. 135.
70
J. Homplewicz, Wychowanie szkolne w środowiskach lokalnych we współpracy i symbiozie z założeniami wy-
chowania rodzinnego, referat wygłoszony w czasie konferencji, zorganizowanej przez Uniwersytet Rzeszow-
ski: „Edukacyjne aspekty współpracy i partnerstwa w środowiskach lokalnych” w Czudcu, 18–19.11.2004.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
216 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
Warunki wyjściowe dla partnerstwa edukacyjnego: repulsywne praktyki szkoły wobec rodziców 217
71
Pisałam o tym w kilku miejscach, m.in. w książkach: Edukacja społeczna jako odmiana myślenia o wcze-
snej edukacji. Olsztyn, Wyd. GLOB 1999; Rodzice i nauczyciele jako sprzymierzeńcy. Gdańsk, Wyd. Harmo-
nia 2007.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
218 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
72
Por.: S. Rogala, Partnerstwo rodziców; M. Winiarski, Współdziałanie szkoły i środowiska. Aspekt socjopeda-
gogiczny. Warszawa, wyd. 1992; tenże; Rodzina–szkoła–środowisko lokalne; R. Segiet, Rodzice i nauczyciele.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Warunki wyjściowe dla partnerstwa edukacyjnego: repulsywne praktyki szkoły wobec rodziców 219
nie jest miejscem przyjaznym dla rodziców, nie czują się w nim dobrze i, general-
nie, są tam jedynie wtedy, gdy muszą. Stąd też mówi się o „bierności proszkolnej
rodziców” (Winiarski) i poszukuje jej uwarunkowań. Badacze, widząc je z różnych
perspektyw, wiążą je z permanentnym niezaspokajaniem wzajemnych oczekiwań,
swoistą głuchotą nauczycieli na rodziców i vice versa (Rogala, Segiet, Mendel),
a także z postępującą pauperyzacją społeczeństwa z jednej strony i rosnącym kon-
sumpcjonizmem z drugiej oraz ze zmianami w stylu życia rodziny wynikającymi
z potrzeb, napędzanych nową sytuacją (Winiarski, Mendel).
Jak w szkole postrzegane są rodzicielskie role? Z analiz Meighana wynika,
że nauczyciele mają tendencje do widzenia ich w sposób stereotypowy, myślenia
o nich w dość sztywnych schematach. Rodzic jest więc w szkole kłopotem, o któ-
rym można powiedzieć, że najlepiej, by go po prostu nie było; policjantem patrzą-
cym na ręce i strzegącym utrudniających życie reguł; przed-szkolnym nauczycie-
lem, który miał prawo zajmować się edukacją dziecka, ale w momencie posłania
go do szkoły powinien pozostawić to nauczycielom; najlepszym wychowawcą,
którego szanuje się jako decydenta w sprawach wychowawczych dotyczących
dziecka, jednak wyraźnie oddziela się tę sferę od spraw nauczania, trzymanych
z dala od rodzicielskiego wpływu. Wreszcie rodzic może być też postrzegany
jako paraprofesjonalna pomoc, czyli użyteczny pomocnik nauczyciela, pozosta-
jący całkowicie pod jego kontrolą; lub też rodzic–partner, którego wszelkie prawa
są honorowane, a o jego współuczestnictwo w edukacji dziecka zabiega się jak
o udział sprzymierzeńca we wspólnym dziele.
Klasyfikacją Rolanda Meighana posłużyłam się w zrealizowanych na przeło-
mie lat 2000–2001 badaniach orientacji przyszłych nauczycieli polskich i amery-
kańskich wobec współpracy szkoły ze środowiskiem73. Chciałam zrozumieć na-
stawienia oraz przewidywać ich ewentualne konsekwencje, mogące m.in. wiązać
się bezpośrednio z przyszłym kształtem relacji nauczyciel – rodzic. Badaniami
objęłam 20-osobowe grupy studentów ostatnich lat kierunków nauczycielskich na
California State University Fresno oraz Uniwersytecie Gdańskim. Z zaprezentowa-
nych badanym studentom ról, jako najczęściej obecne w ich myśleniu o współpracy
szkoła – dom, okazały się rola rodzica – kłopotu i rodzica – najlepszego wycho-
wawcy, separowanego skrupulatnie od spraw związanych z nauczaniem. Obie za-
znaczyły się wyraźnie w orientacjach badanych osób, pierwsza w sposób bardziej
spektakularny w grupie polskiej, druga – amerykańskiej.
Wzajemne stosunki i reprezentacje. Poznań, Książka i Wiedza 1999; można tu też wskazać na moje analizy.
W: Rodzice i szkoła. Jak współuczestniczyć w edukacji dzieci? Toruń, Wyd. Adam Marszałek 1998; Partner-
stwo rodziny, szkoły i gminy. Toruń, Wyd. Adam Marszałek 2000.
73
M. Mendel, Edukacja społeczna.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
220 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
74
A.P. Relvas, L. Sousa, Proces komunikacji między szkołą i rodziną. „Kwartalnik Pedagogiczny” 1998, nr 1–2.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
75
M. Mendel, Edukacja społeczna.
76
M. Foucault, Nadzorować i karać. Narodziny więzienia. Warszawa, ALETHEIA–SPACJA 1993. Michel
Foucault w swoich analizach relacji wiedzy/władzy odwołuje się do koncepcji idealnego więzienia pod na-
zwą Panopticon. Jej autor, XIX-wieczny filozof Jeremy Bentham, we własnoręcznie wykonanym projekcie
architektonicznym zmaterializował ideę permanentnej kontroli. Konstrukcja więzienia jako rotundy wypeł-
nionej celami, z wieżą pośrodku, wyposażoną w system weneckich luster, pozwalała na trwałe zaszczepienie
więźniom pewności, iż są pod nieustanną kontrolą, ponieważ nie wiedzą, kiedy strażnik na nich patrzy bądź
nie patrzy. Nie mogli widzieć się wzajemnie ze swoich cel w rotundzie, a strażnik usytuowany w wieży, sam
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
222 Rozdział 5. Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalną społecznością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego
5.9. Podsumowanie
pozostając niewidocznym, mógł ich widzieć stale. Określenie „oko władzy” odsyła tu więc do opisywanych
przez Foucaulta praktyk dyscyplinowania w ramach relacji wiedzy–władzy, kiedy na przykład to, co wiemy
pozostaje pod kontrolą i wprzęgnięte jest w proces budowania nad nami przewagi (panowania, władzy). „Oko
władzy” uwewnętrznia dyscyplinę; może zajrzeć wszędzie i nie można przed nim uciec, czyli jest w nas.
77
Por.: P. Freire, Pedagogy of the Oppressed. New York, Continuum 1993.
78
Potwierdzają to moje proksemiczne analizy miejsca rodziców w szkole. Por. m.in. M. Mendel O współgo-
spodarzach pola bez pola, czyli o uspołecznieniu szkoły przez otwarcie na rodziców. W: Wymiar i współczesne
interpretacje regionu, I. Sagan, M. Czepczyński. Gdańsk–Poznań, Uniwersytet Gdański 2003; Pedagogika
miejsca, M. Mendel (red.). Wrocław, Wyd. DSW 2006.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 223
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Rozdział 6
(P)rogi szkoły1
1
Przedstawiony tekst jest próbą dekodowania komunikatów występujących w rytuałach przekraczania pro-
gu szkoły, z wykorzystaniem jako kontekstowego tła badań empirycznych zrealizowanych w ramach pracy
magisterskiej (P)rogi szkoły. Doświadczenia przejścia: przedszkolak – uczeń, rodzic przedszkolaka – rodzic
ucznia, student – nauczyciel w opiniach przyszłych nauczycieli, przygotowanej pod kierunkiem M. Mendel.
Próba ta dokonywana jest przez – występujące w roli uczestniczących obserwatorek i interpretatorek szkol-
nej rzeczywistości – A. Cieślak i M. Mendel.
2
E. Leach, A. J. Greimas, Rytuał i narracja. Warszawa, PWN 1989, s. 48.
3
Za A. van Gennepem stosuję pojęcie obrzędu, rytuału i ceremonii zamiennie.
4
Zob.: hasło rytuał w: Wikipedia. Wolna Encyklopedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rytua%C5%82.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
i treścią tego rozdziału. Silniej jest w nim akcentowana teoria „rites de passage” –
rytów przejścia autorstwa Arnolda Van Gennepa5 oraz jej rozwinięcia6.
Niniejszy rozdział jest próbą dekodowania komunikatów, występujących
w rytuałach przekraczania progu szkoły. Konkluzje wieńczące analizy tak ukie-
runkowanych wypowiedzi sprowokowały tytuł sugerujący, iż „progi” szkoły są
jednocześnie jej „rogami”. Z refleksji wokół każdego z wspomnianych przejść
wynika, że szkoła budzi obawy i jako środowisko „bodzie” raczej, niż otwiera
ramiona. Tymczasem nie musi tak być. Dystansowanie się wobec rytuałów przej-
ścia, dokonujące się poprzez ich opis, może stać się początkiem – świadomej,
społecznej i kulturowej rangi – pracy na rzecz ich zmiany. Na tym głównie opie-
rają się intencje tego opracowania.
5
A. van Gennep, Obrzędy przejścia. Systematyczne studium ceremonii. Warszawa, PIW 2006; oraz: E. Leach,
A. J. Greimas, Rytuał, s. 22. Teoria „rites de passage”, choć budząca zastrzeżenia z powodu łatwości zasto-
sowania jej do każdego, nie tylko „przejściowego” obrządku, wkomponowuje się w „komunikacyjną” wizję
kultury, bliską badaczom, semiotycznie analizującym rzeczywistość i dochodzącym znaczeń, którymi po-
sługujemy się w społecznym życiu. Leach zsynchronizował teorię Van Gennepa z proponowaną przez siebie
systemową procedurą strukturalną, „dzięki której prowadzący obserwację uczestnicząca antropolog może
pokusić się o dekodowanie komunikatów zawartych w badanych przez niego całościach zjawisk”.
6
Mamy tu na myśli analizy Hanny Czerwińskiej-Burszty, poszerzone odniesieniami Michała Buchowskiego.
W: E. Leach, A. J. Greimas, Rytuał i narracja. Warszawa, PWN 1989, s. 16.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
7
J. Tokarska-Bakir, Przemiany. W: A. van Gennep, Obrzędy przejścia, s. 7.
8
A. van Gennep, Obrzędy przejścia, s. 36.
9
M. Buchowski, Magia i rytuał,s. 117.
10
A. van Gennep, Obrzędy przejścia, s. 40–41.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
11
A. van Gennep, Obrzędy przejścia, s. 174.
12
Tamże, s. 52.
13
Tamże, s. 50.
14
Tamże, s. 177.
15
Tamże, s. 45.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
może rosnąc bądź maleć, może mieć różne wysokości. Dla kogoś może być nie do
pokonania, a dla innego będzie nieodczuwalny, bezbolesny.
Jak zatem pomyślnie przekroczyć próg szkoły?
Do rytuałów włączenia zaliczyć można akty powitania. Witanie się w odpo-
wiedni, specyficzny sposób jest charakterystyczne dla różnego rodzaju obrzędów
włączenia. W szkolnej rzeczywistości istnieje swoisty sposób przywitania dzieci
z nauczycielem, który od pierwszego dnia szkoły jest praktykowany przez kolej-
ne lata. Wszystkie dzieci stoją prosto przy swoich krzesełkach, nauczyciel czeka,
aż nastąpi zupełna cisza. Nie można kaszlnąć, tupnąć, zaszeleścić, bo zakłóci to
codzienny rytuał salutu. Dzień dobry – mówi nauczyciel, a dzieci odpowiadają:
Dzień - do - bry.
Innymi rytuałami włączenia jest np. obrzęd obcinania włosów16. Obcięcie
włosów jest znakiem rozstania z dawnym środowiskiem17. Dziecko, które idzie
pierwszy raz do szkoły, często – prowadzone do fryzjera – poddaje się temu zwy-
czajowi, aby wkroczyć w nowe życie świeże, schludne, odmienione.
Inne obrzędy to zmiana obuwia (w szkole często praktykowana, zwłaszcza
w okresie jesienno-zimowym), zdjęcie okrycia18 (szatniarski regulamin). Bardzo
istotna jest zmiana ubioru podczas rytualnego włączenia. Na początku takiego
obrzędu wszyscy jego uczestnicy, niemal zawsze, „przebierają się z tej okazji”,
czyli przywdziewają niecodzienny ubiór po to, by mogły być zauważone granice
społeczne19. Obrzęd inauguracji roku szkolnego wymaga ubrania się na galowo
(biało-czarno, biało-granatowo). Biel symbolizuje czystość20, a czerń rozwagę,
mądrość i stałość21.
Włączaniu towarzyszą również różnego rodzaju symbole: pasy, pierścienie,
bransolety, wieńce22. Dla ucznia rytualnym wieńcem może być klucz na szyi. In-
nymi atrybutami będą: piórnik, komplet książek, tornister, dzienniczek, legity-
macja szkolna, dyplom ukończenia przedszkola, które w taki czy inny sposób
symbolizują przynależność do szkoły. Dla nowego nauczyciela będzie to dzien-
nik, nowy długopis czy teczka.
Wszelkie rozrzucone w czasie i miejscu obrzędy towarzyszące włączeniu
nowego ucznia do społeczności szkolnej skondensowane są podczas ceremonii
„pasowania na ucznia”.
16
M. Buchowski, Magia i rytuał, s. 134.
17
A. van Gennep, Obrzędy przejścia, s. 168.
18
Tamże, s. 57.
19
E. Leach, A.J. Greimas, Rytuał i narracja, s. 62.
20
Tamże, s. 65.
21
W. Kopaliński, Słownik mitów i tradycji kultury. Warszawa, Wydawnictwo Rytm 2003, s. 80.
22
A. van Gennep, Obrzędy przejścia, s. 167.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Dzięki tej ceremonii fazy wyłączenia, separacji i włączenia stają się jawne
i zauważalne. Dziecko zostało wyłączone ze społeczności przedszkolnej prawdo-
podobnie w czerwcu. Od tego czasu do momentu „pasowania na ucznia” nie było
ani przedszkolakiem, ani jeszcze uczniem, choć przecież chodziło już do szkoły.
Teraz, przebrane w specjalny ceremonialny strój, wypowiada przysięgę i zostaje
nadany mu status ucznia (często pasowanie odbywa się poprzez gest uderzenia
dużym ołówkiem lub piórem w ramię przyszłego ucznia23). Ważnym elementem
całego procesu jest składanie ślubowania przez adepta:
23
W. Kopaliński, Słownik mitów, s. 838. „Pasowanie pochodzi od słowa pas (rycerski). To uroczysty ceremo-
niał inicjacji rycerskiej. Rytuał ten obejmował przypięcie pasa z mieczem i mocne uderzenie płazem miecza
w ramię”.
24
M. Rosiek, A. Stypuła, Pasowanie na ucznia. Ślubowanie uczniów klas I szkoły podstawowej. „Wychowaw-
ca”. Miesięcznik nauczycieli i wychowawców katolickich, nr 06/2006.
25
Pamiątka filmowa z pasowania na ucznia ze zbiorów własnych.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
26
A. van Gennep, Obrzędy przejścia, s. 53.
27
M. Mendel, Miejsca rodziców w przestrzeni szkoły, s. 265.
28
Więcej o tych wyzwaniach, wraz z propozycjami rozwiązań. W: M Mendel, Edukacja społeczna. Partner-
stwo rodziny, szkoły i gminy w perspektywie amerykańskiej. Toruń, Wydawnictwo Adam Marszałek 2001.
29
Zagadnienie ścisłej współpracy między szkołą a rodziną dziecka jest szeroko omówione w rozdz. 5, cz. I
niniejszej książki (M. Mendel).
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Przedszkolak/uczeń 231
Fazy przejścia
Przejście z roli w rolę
A B C
Rodzic przedszkolaka ➞ rodzic Jeszcze rodzic Już nie rodzic Już rodzic ucznia
ucznia przedszkolaka przedszkolaka, jeszcze
nie rodzic ucznia
6.3. Przedszkolak/uczeń
FAZA A
Ryt wyłączenia wiąże się z powolnym, ale systematycznym wykluczaniem
osoby podlegającej eliminacji z wszelkich działań danej grupy społecznej.
Może być to proces bolesny bądź mniej dotkliwy. Jak czuje się człowiek, który
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Dziecko w przedszkolu jest jeszcze radosne i zadowolone, czuje się tak, jak
nigdy potem nie będzie się czuło”. „Priorytetem jest zabawa, a smutki dotyczą
głównie rozłąki z rodzicami”. „Zabawa, beztroska, przyjemność, ograniczony za-
kres obowiązków” – tak jawi się ten czas w oczach przyszłych nauczycieli.
Przedszkole jest azylem dla dziecka, rozciąga nad nim „płaszczyk ochron-
ny”, jest miejscem, gdzie dziecko czuje się bezpiecznie. Stąd sześciolatek u progu
zmiany roli społecznej często „chce pozostać w tym miejscu, które dobrze zna”,
w warunkach, do których się przystosował. A przecież z drugiej strony „dzieci
bardzo lubią zmiany, nowości, »przygody«”.
„Otoczenie zdecydowanie ma wpływ na to, co dziecko wie o szkole”. Jeśli
przedszkolak boi się szkoły, jest to spowodowane tym, co obserwuje i słyszy
o niej. „Pozytywne opinie na temat szkoły są w stanie zapobiec powstaniu stra-
chu i niechęci do szkoły (...). Szkołą nie wolno straszyć”. Dziecięca niechęć może
wynikać również z przykrych doświadczeń adaptacyjnych z przedszkola. „Se-
ryjna nieumiejętność adaptacyjna” z każdym kolejnym razem może być jeszcze
trudniejsza do przezwyciężenia. Dziecko, które nie czuło się dobrze w przedszko-
lu, może mieć tym większe trudności w przystosowaniu się do bycia uczniem.
Na tych, co wzbraniają się przed „dorosłością”, studenci też znaleźli sposób.
Są badani, którzy uznają, że dziecko można przekupić, ofiarowując mu jeszcze
przed skończeniem przedszkola dary związane z przejściem do nowej roli spo-
łecznej. To może uchronić przedszkolaka przed nostalgią i zniechęceniem z po-
wodu opuszczenia znanego mu miejsca i pomoże rozbudzić w nim chęć do spró-
bowania czegoś nowego. Jak twierdził Arnold van Gennep, podczas rytualnego
przejścia istnieją ofiarodawcy i przedmioty obrzędowe, które nierozerwalnie łą-
czą się z różnymi etapami przejścia. Takim magicznym przedmiotem wskazują-
cym na przynależność dziecka do szkoły jest tornister.
„Dziecko jest »bardzo wściekłe«, że się musi żegnać z przedszkolem. Do mo-
mentu jak mu się nie kupi tornistra. I ten tornister dotknie, to już jest wszystko
rewelacja. Tornister jest jakimś synonimem przejścia, że te rzeczy się nosi inne
do szkoły niż do przedszkola”.
Przedszkolak/uczeń 233
30
E. Marek, Udział komunikacji edukacyjnej nauczycieli w kreowaniu klimatu społecznego klasy szkolnej.
„Życie Szkoły” 1997, nr 1, s. 3–8; E. Marek, Współczesne koncepcje edukacyjne a kształcenie nauczycieli. „Ży-
cie Szkoły” 1999, nr 1, s. 4–5.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Pojawiają się głosy, że przedszkolaki dzielą się na dwie grupy – tych prawdziwych,
„stuprocentowych przedszkolaków” i tych, którzy należą już do zerówki. Te dzieci,
które zaliczają się do „sześciolatków”, rządzą się już innymi prawami – szkolnymi.
Zerówka może znajdować się przy przedszkolu lub przy szkole. Niektórzy
spośród badanych również lokalizację miejsca pracy sześciolatka rozpatrują jako
czynnik wspomagający lub utrudniający aklimatyzację w nowym środowisku:
„Myślę, że dużo zależy od tego, czy zerówka jest przy szkole, czy przy przedszkolu. Ja
zaczynając pierwszą klasę znałam szkołę, wiedziałam, gdzie jest toaleta, biblioteka,
panie mnie tam znały (...). Niby mała rzecz, ale pierwszaka cieszy”.
Przedszkolak/uczeń 235
„Dziecko będąc jeszcze w przedszkolu, oswaja się z myślą pójścia do szkoły, odczuwa,
że zbliżają się te zmiany, ma takie poczucie, że przechodzi do czegoś nowego (...), odli-
cza dni (...). Choć zdarzają się również opinie przeciwne. Niektórzy uznają, że dziecko
charakteryzuje myślenie „tu i teraz” i z pewnością nie rozpatruje ono tego, co wydarzy
się za jakiś czas. Twierdzą, że przedszkolak nie posiada jeszcze zdolności antycypa-
cyjnych: „nie zawsze zdaje sobie sprawę, że coś niedługo się zmieni, na pewno nie ma
w sobie takiego rozmyślania – ach, jak to będzie”.
„Sama myśl o zmianie roli jest czymś, co sprawia, że dziecko czuje się starsze, doj-
rzalsze, bardziej dorosłe. Stąd każde dziecko chce się uczyć, chce być mądre, najlep-
sze. Trzeba wykorzystać ten potencjał dziecka, jeszcze niemuśnięty rozczarowaniem
i niemocą sprawczą. Wzmocnić dziecięcy pęd do wiedzy, ciekawość świata, chęć ba-
dawczą wykorzystać w fazie, w której powoli staje się uczniem i trochę się tego boi”.
W nieznanej dla nas sytuacji zawsze wolimy mieć coś lub kogoś, kto daje
nam poczucie bezpieczeństwa, jakiś element ze znanego nam świata. Więc może
szkoła powinna pozwolić przedszkolakowi na zabranie ze sobą do szkoły „choć-
by kawałeczka Mamy pod pachą”? Bliskość tego, co znane dziecku, pozwoli mu
poznać to, co zupełnie jeszcze nieodgadnione.
FAZA B
Faza marginalizacji, separacji to faza przejściowa, stan zawieszenia, nabra-
nia oddechu, przygotowań z jednej strony bądź wstrzymania preparacji w celu
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Już wie, że nie wróci do przedszkola, do miejsca, które zna; mama opowiada o dziw-
nych rzeczach, które go czekają, czuje się tak jak przed pójściem do przedszkola, boi
się zmian, nowości, bo wszystko się zmienia”; jest to „nieuchronnie kończący się
okres beztroski”.
„jednak są bardziej nasilone”. „To czas radości, ale i niepewności”. „Dziecko nie może
doczekać się pójścia do szkoły, jest zniecierpliwione”. „W tej fazie dla większości
dzieci jest to coś nieznanego, ale fajnego, wartego oczekiwania”. „Przychodzi lęk (...),
ciekawość, co mnie tam spotka, co tam będzie i takie zniecierpliwienie, »żeby już«”.
To zawieszenie jest stanem chaosu, w którym „nikt nic nie wie”. W odniesie-
niu do pierwszaków, w ich pierwszych dniach w szkole, oznacza stan graniczny
(rite de marge) i czyni je „świętymi”. Pierwszoklasiści w swoich początkach bycia
w szkole są tymi, o które, ale i których wszyscy jakby trochę się boją, są ich cieka-
wi, ale spoglądają na nie z daleka, z dystansem.
Naznaczone swoimi w pełni obrzędowymi czapeczkami, kokardkami od-
różniającymi klasę, wychodzące zawsze z panią, dziwnie przylepione do ścian
podczas wędrówek szkolnymi korytarzami, małe i śmieszne, śliczne i pokraczne,
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Przedszkolak/uczeń 237
Akty magiczne składające się na rytuał przejścia charakteryzują się m.in. lo-
giką ofiary (zabijaniem daru, tj. oddzielaniem metafizycznej jego treści od ma-
terialnego ciała) i okaleczaniem ciała (usuwaniem „nieczystego”)31. „Zabija się”
w dziecku dom, odcina się je od rodziców, by w „czystości”, wolności od – wiążą-
cych je w nowych warunkach i „przeszkadzających” korzeni – rodziców, którzy
zostają za zamkniętymi drzwiami szkoły, mogło osiągnąć nowy status, dostąpić
go jak uświęcenia i awansu.
Wyłączanie przebiega ostro, użytkuje się w nim formy, które należy określić
jako brutalne, chociaż nikt tak ich nie nazywa, bo kształt tego rytu wydaje się
niezmiernie silny. Mówimy po prostu, że tak trzeba, że my też przez to przeszli-
śmy i pokornie, bez cienia sprzeciwu godzimy się na praktyki, przez które – nie
wiadomo przecież właściwie po co, lecz bez wątpliwości – ucierpi dziecko oraz
jego rodzina.
31
Tamże, s. 67, 83.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
32
M. Przasnyska, B. Kisiel, M. Bogdanowicz, Metoda Weroniki Sherborne w terapii i wspomaganiu rozwoju
dziecka. Warszawa, WSiP 2003.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Przedszkolak/uczeń 239
FAZA C
Ostatni etap zmiany wiąże się z włączeniem nowego członka do społecz-
ności. W jaki sposób dziecko zostaje zaakceptowane w społeczności szkolnej?
Znaczna część badanych zauważa potrzebę zmian podczas przekraczania pro-
gu szkoły. Ich zdaniem szkoła powinna przyjmować chętnych do nauki uczniów
i tak samo zmotywowani uczniowie powinni ją opuszczać. Zadaniem tej instytu-
cji jest wzbudzać pragnienia eksploracyjne, a nie strach.
„Faza przejścia dziecka z roli przedszkolaka w rolę ucznia powinna przebiegać bar-
dziej płynnie i naturalnie. Nie powinno być takich różnic w tych dwóch środowi-
skach”. „Szkoła powinna być miejscem, do którego dziecko nie będzie się bało iść”.
33
M. Budajczak, Edukacja domowa. Poznań, Rys Studio 2002; inne wydanie tej samej książki: Gdańsk, GWP
2004.
34
Łacińskie: proximitas oznacza pobliże, sąsiedztwo; angielskie: proxemics – studia nad znaczeniem kul-
turowym stosunków przestrzennych, dystansów, ustanawianych przez jednostki w zależności od sytuacji,
w jakiej się znajdują. Proksemika jest jednym z działów antropologii, nauką o milczącej mowie, znajdują-
cej swoje artykulacje w przestrzeni, którą współtworzymy (jednym z czołowych proksemików jest Edward
T. Hall, zob.: E. T. Hall, Ukryty wymiar. Warszawa, PIW 1978). Pojęcie proksemiki dobrze wyraża stwierdze-
nie, że przestrzeń mówi. To, co mówi, podlega zróżnicowaniom kulturowym i zależy od cech rzeczywistości,
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Przedszkolak/uczeń 241
37
E. Leach, A.J. Greimas, Rytuał, s. 59–60.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Tak naprawdę z pomocą dziecku może przyjść każdy. „Wszyscy, którzy pra-
cują i przebywają w szkole powinni pomagać, nawet starsi uczniowie”. Warto
było by przedstawić dzieciom personel szkoły, żeby wiedziały, do kogo mogą się
zwrócić w razie jakiś problemów. „Pani woźna, która »rządzi w szkole« to osoba,
z którą pierwszak powinien od początku mieć dobry kontakt”. To ona jest odpo-
wiedzialna za porządek w szatni, a to jest kolejne, odrębne środowisko w środo-
wisku. Klimat szatni szkolnej jest częścią klimatu szkoły, ale może funkcjonować
autonomicznie. Woźna nadzoruje proces obrządku zamiany obuwia i okrycia
wierzchniego, a przy tym jest świadkiem wielu interakcji uczniowskich. To robi
z niej ukrytego informatora, który czasem wie o dzieciach więcej niż nauczyciele,
którzy obserwują je jedynie z perspektywy ławki i tablicy.
Co można zrobić, aby dziecko czuło się lepiej w tych pierwszych dniach
w szkole? Jakie rozwiązania widzą przyszli nauczyciele, od których zależeć będzie
organizacja i atmosfera pierwszych dni?
„Dobrze jest, kiedy dziecko jest pewne, że mama z nim pójdzie do szkoły tego pierw-
szego dnia. No, na pewno w pierwszych dniach szkoły, jak zaczyna się ten wrzesień,
pozostawić należy więcej luzu dzieciom. W szkole jest na odwrót niż w przedszko-
lu. Dzieci mają 4 godziny zajęć i pół godziny dla siebie w sumie jeszcze zebranych
z całego dnia. Więc nagle zmienia się zupełnie proporcja ich pracy i nie wszystkie
dzieci sobie z tym radzą, i później ten dzieciak jest uważany za niegrzecznego, bo się
wierci w ławce, a on po prostu nie może wysiedzieć. To jest pierwszy raz, kiedy on
ma siedzieć dłużej w ławce, w ogóle w ławce. Ustawienie klasy w ogóle powinno być
takie, żeby te dzieci się widziały. To są nowe osoby dla siebie, nie znają się i siedzą
do siebie właściwie tyłem, bo zawsze się widzi plecy kolegi. A dlaczego nie można
widzieć jego buzi”.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Powinien być ogromny plac z przodu sali, dywan najlepiej do integracji, do siedze-
nia razem, tak jak to było do tej pory”. „W każdej klasie powinien być dywan, który
dla dzieci kojarzyłby się z zabawą i odpoczynkiem”, bo „przecież czas na zabawę na
dywanie przypomina chwile spędzone w przedszkolu” .
„Istotne jest, aby nauczyciele, którzy przyjmują chętne do nauki dzieci, nie zrazili
ich do siebie i szkoły. Szkołą nie wolno straszyć, a niestety wiele osób dorosłych
tak robi”. „Uważam, że nauczyciel powinien mieć większą łączność z nauczycielem
przedszkola, żeby dziecku pomóc”. „Dzieciom w tych pierwszych dniach mogłyby
pomóc jakieś zabawy integracyjne, właśnie taka integracja w grupie na początku, na
pewno ustalanie jakiś jasnych zasad zrozumiałych dla dziecka no i przestrzeganie
ich, żeby to dziecko czuło się bezpieczne”.
FAZA A
Badani przyznają, że w rodzicu widzą jedynie tego, którego funkcją jest przy-
prowadzenie dziecka pod próg. Niewielu badanych zauważyło, że on sam o ten
próg może się potknąć. Studenci twierdzą, że rodzic w fazie A powinien dawać
dziecku maksymalne wsparcie, być najlepszym rozmówcą i tym, kto rozjaśnia
wszelkie wątpliwości. Powinien przyznawać się dziecku do przeżywanych emo-
cji, wykazać się odpowiedzialnością i zaangażowaniem. Jego podstawową funk-
cją jest znalezienie odpowiedniej szkoły.
Uczucia rodzica, zdaniem badanych, są tożsame z uczuciami dziecka. Jeśli
dziecko płacze, rodzic płacze razem z nim, jeśli dziecko się stresuje, rodzic od-
czuwa to samo. Kiedy rodzic widzi uśmiech na ustach swojej pociechy, również
doznaje radości. Jakie inne uczucia mu towarzyszą?
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Jako rodzic przejmuję się razem z dzieckiem, przeżywam te etapy (okresy przeło-
mowe)”. „Rodzic często przeżywa rozłąkę z dzieckiem, płacze razem z nim, martwi
się o swoje dziecko”. „Na pewno rodzice są podekscytowani tym, że ich maleństwo
już dorośleje (...), stresują się pewnie tym, jak sobie poradzi”.
„Myślę, że rodzic ma w tej fazie już świadomość, że jak już dziecko pójdzie do szkoły,
to on sam będzie miał więcej obowiązków, będzie musiał dopilnować, żeby to dziec-
ko zrobiło zadanie, żeby przyniosło do szkoły to, czego potrzebuje”.
Przyjmował to za fakt, gdyż innych układów po prostu nie znał. Tak w szkole było,
jest i będzie, że rodzic jest pomijany. Czy teraz ta sytuacja się zmienia?
Badani uznali, że „wzrasta udział rodziców w edukacji. Rodzice mają coraz
więcej do powiedzenia”. Czy wykorzystują tę możliwość? Studenci twierdzą, że
nie do końca. Na późniejszym etapie analizy badań dowiemy się, co jest tego
przyczyną.
Na etapie rytu wyłączenia można pomóc rodzicowi, zachęcając go do pe-
netracji szkolnych. Rodzic powinien mieć możliwość wyboru najlepszej szkoły
dla swojego dziecka, a często bywa tak, że wybiera ją na podstawie zasłyszanych
opinii. Polityka oczekiwań względem szkoły dopiero rozwija się w Polsce. To in-
stytucja ma być gotowa na przyjęcie dziecka, ma zachęcać (nie tylko pustymi slo-
ganami), być otwarta, szczera. Rodzice, którzy chcą dowiedzieć się o danej szko-
le jak najwięcej, którzy sami dociekają i pytają o „nieznaczące detale”, często są
opisywani jako nadgorliwi, nadopiekuńczy. A przecież jest to przejaw ich troski
o dziecko, oznaka zaangażowania. Konieczna jest zmiana naszego nastawienia
względem rodzicielskiej „polityki zwiadowczej”.
FAZA B
Badani twierdzą, że emocje dziecka i rodzica często są tożsame. „Emocje ro-
dzica udzielają się dziecku” i na odwrót. Inni uznają, że „rodzice czasami przeży-
wają pójście dziecka do szkoły bardziej niż ono samo”.
„Duma i uprzedzenie”. Z jednej strony rodzice odczuwają nieodpartą dumę
z tego powodu, że ich dziecko wstąpi w szeregi pierwszaków, a z drugiej te wielkie
emocje rodzą pytania typu: Czy sobie poradzi? Jak go przyjmą inne dzieci? Czy
jest gotowy? Jak mogę mu pomóc? Rodzic „czuje zdenerwowanie i ma obawy, czy
jego dziecko poradzi sobie w szkole”.
W działaniach przygotowawczych rodzic powinien przede wszystkim jak
najwięcej rozmawiać z dzieckiem. Wszelkie wątpliwości zawsze najlepiej roz-
wiewać poprzez szczerą i otwartą rozmowę. Jeśli rodzic zauważy jakiekolwiek
objawy zniechęcenia dziecka do szkoły, warto natychmiast interweniować. Ne-
gatywne uczucia są dowodem na to, że nie wszystko przebiegło tak jak powinno.
Na etapie separacyjnym można to jeszcze skorygować.
Do rodzicielskich powinności należy obecnie sfinansowanie i przygotowanie
wyprawki szkolnej. Ryt separacji, określany przez studentów jako wakacje, to –
w realiach wszechogarniającej konsumpcji – etap szkolnych outletów, wyprzeda-
ży, podczas których można znaleźć wszystko: kolorowe zeszyty, tornistry, piórni-
ki już od 9,99 zł. Zatem faza B to dla rodzica czas zakupów.
Dla dziecka rozpoczynającego karierę szkolną kolorowe artykuły papierni-
cze są zdecydowanie atrakcyjne. Dla rodzica pierwszaka już niekoniecznie. Dla
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
niego atrakcyjna może być cena, jeśli jest niska. Rabaty, promocje, wyprzedaże
– takimi hasłami sklepy wabią nie potencjalnych, lecz zmuszonych do wydania
pieniędzy rodziców. Jak pokazują wyniki sondażu, na zakup podręczników i ar-
tykułów szkolnych rodzice w ubiegłym roku wydali średnio 475 zł38. Taka szkolna
wyprawka to nie lada wyzwanie finansowe.
Badani twierdzą, że rodziców uczniów uspokoiłoby wcześniejsze zapoznanie
się z przyszłym nauczycielem ich dzieci. Można by zorganizować wycieczkę po
szkole i spotkanie z wychowawcą w mniej oficjalnych warunkach.
FAZA C
W tych pierwszych dniach wszystko zależy od nauczyciela – od tego, w jaki
sposób się zaprezentuje, czy swoją postawą zjedna sobie rodziców. Jego pragnienie
„nieskazitelności” potęguje jeszcze bardziej zdenerwowanie. Człowiek posługuje
się znaną w psychologii społecznej metodą oszczędności poznawczej. Widząc
osobę po raz pierwszy, chcąc nie chcąc, dokonuje oceny. Efekt pierwszeństwa,
a następnie efekt uporczywości dowodzą, iż zakorzeniony raz schemat trudno
jest nam złamać. Stąd też tak ważny jest ten pierwszy dzień. Badani twierdzą, że
najistotniejsze to być szczerym i autentycznym.
„Ja wręcz chciałabym im powiedzieć (rodzicom – dopisek A.C.), że ja się boję, nie
jestem alfa i omega i że nie pozjadałam wszystkich rozumów, jestem tylko człowie-
kiem i takie samo mam prawo do pomyłek i błędów jak każdy inny człowiek. Biorąc
pod uwagę, że jesteśmy z tymi samymi emocjami zostawieni – jedni i drudzy się
boją – myślę, że tych rodziców można przekonać tą swoją autentycznością. Wszyst-
ko kwestia nauczyciela, żeby zainteresował tych niezainteresowanych”. „Poza tym
myślę, że ci rodzice oddając mi pod opiekę dzieci, wiedząc, że jestem nowicjuszem,
będą tak samo przestraszeni jak ja”. „Uważam, że dla rodzica przechodzenie tych faz
jest najgorsze, (...) on ma zdecydowanie dłuższy okres adaptacji. Dzieciom jest chyba
łatwiej poznawać nowe dzieci niż dorosłym”.
Dorośli nie mają już tej łatwości nawiązywania kontaktów, ograniczają ich
konwenanse, zwyczaje. Żeby ułatwić im tę trudną sytuację, „można by było zor-
ganizować jakieś imprezy integracyjne”.
Jak ta współpraca, o której tak dużo się mówi, powinna wyglądać w oczach
przyszłych nauczycieli? „Nie wiem, nie wiem, naprawdę nie wiem, często gęsto
rodzic powinien być spokojny. Mnie współpraca rodziców ze szkołą kojarzy się
tylko z tymi trójkami klasowymi”.
38
www.egospodarka.pl/16999, Ile-kosztuje-szkolna-wyprawka,1,39,1.html-31k z dnia 10 maja 2007.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Rodzic nie chce czuć, że wizyty w szkole to jego kolejny obowiązek, ale prawo,
które mu przysługuje z racji przynależności do tej społeczności. Chciałby mieć
tam choć skrawek przestrzeni tylko dla siebie.
„W szkole powinno pojawić się jakieś specjalne miejsce dla rodzica, jakaś gazetka
z informacjami dla nich. Powinny być organizowane jakieś spotkania ogólnoszkolne
rodziców, jakieś wspólne wyjścia, zabawy, to też jest ważne”.
„Myślę, że dla rodzica sytuacja zmienia się z takiego punktu widzenia, że gdy ma
dziecko w przedszkolu, codziennie z nim przychodzi, pomaga mu się przebrać, zmie-
nić buty, odwiesić rzeczy w szatni, odprowadza go do sali, gdzie jeszcze najczęściej
uściski, krótka rozmowa z nauczycielem i dopiero wychodzi. I tak samo jest pod ko-
niec dnia. To jest coś w rodzaju rytuału. A w szkole sytuacja się zmienia. Cały rytuał
tego zabierania i przyprowadzania dziecka do przedszkola jakby zanika. Nauczyciel
nie ma już czasu na osobisty kontakt z rodzicami. To się odbywa właśnie w ten sposób,
za pośrednictwem zeszytu do korespondencji, bo tak się to często nazywa”.
„Rodzice wciskają się w sprawy, jak są tacy mądrzy to niech sami lekcje prowadzą, ja tu
jestem od wychowywania w szkole, oni są od wychowywania w domu”.
„Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, z czego wynika ta marginalizacja rodziców.
Dziwię się rodzicom i jednocześnie ich rozumiem. To musi być współpraca, ponie-
waż każdy ma obowiązki”.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Szkoła nie jest otwarta. Niby rodzic ma prawo przyjść w każdej chwili, ma prawo
dowiedzieć się wszystkiego, ale to chyba nie jest tak jak powinno być do końca (…).
Problem polega na tym, że chyba rodzice też nie mają takiej chęci zaangażowania się
w szkole, większość przynajmniej”.
Za brak współpracy dorosłych w szkole winę ponosi tak samo rodzic, jak
i wszyscy pracownicy szkoły. Nauczyciele oskarżają rodziców, rodzice oskarżają
nauczycieli, a te słowne zarzuty nigdy nie ustają.
„O tej współpracy z rodzicami mówi się cały czas, że to takie piękne i w ogóle – ale to
trochę jest patrzenie idealistyczne. Mówi się, że ci rodzice mają wpływ na wszystko,
a tak naprawdę to jest taki pic na wodę, niby mają wpływ, a tak naprawdę, gdyby któ-
ryś z rodziców chciał coś zaproponować czy zaoferować, to nie wiem, czy miałby taką
szansę i otwartą drogę do tego. No, mówi się o tej współpracy z rodzicami, ale ja tak
do końca nie wiem, na czym to może polegać”.
„Szkoła jest zainteresowana rodzicem, bo rodzic jest najczęściej płatnikiem”. „Pro-
pagując takie interesowne podejście, szkoła sprowadza funkcję rodzica jedynie do
finansowania edukacji, zamyka stosunki z nim w konwencji klient – sprzedawca,
zyski – straty, popyt – podaż. Szkoła na pewno jest otwarta na pomoc rodziców, ale
często wydaje mi się jest to zbyt materialne podejście”.
6.5. Student/nauczyciel
FAZA A
Faza A to początek procesu przejścia. W tym czasie student powoli uświada-
mia sobie kres zbliżającego się czasu beztroski, luzu, braku zobowiązań. Z każ-
dym dniem odnosi coraz głębsze wrażenie, że jego prawa i przywileje studenckie
powoli się wyczerpują. W powietrzu czuje nadchodzące zmiany. Nasz przed-nau-
czyciel żyje jeszcze w „nieświadomości”, która już niedługo zostanie zburzona.
Kończy się „niepełne”, beztroskie życie, zaczyna się „prawdziwe”. Oto nad-
chodzi kres roli ucznia (proporcje się zmieniają – już nigdy uczniem nie po-
czuje się tak jak do tej pory). Jest to chyba jedna z większych zmian w życiu
człowieka. Okres nauki dobiega końca dla większości studentów. „Nie jestem
pewna czy jestem gotowa na ogromną zmianę, w końcu dopiero teraz życie
zmieni się tak naprawdę”.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Student/nauczyciel 249
„Każdy ma obawy, bo to jest zmiana etapu w życiu, więc to jest normalne, że każdy
czuje taki lęk przed zmianą, jakąkolwiek, bo idziemy w nowe środowisko, bo nikt nie
wie, do jakiej szkoły trafi”.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
zawirowań studenci boją się najbardziej, ponieważ nie czują się przygotowani do
zanurzenia głowy. Choć są i tacy, którzy czują się w szkole jak „ryba w wodzie”
i najchętniej rozpoczęliby pracę od zaraz.
Zdaniem studentów uczelnie wyższe powinny dokonywać bardziej precyzyj-
nej selekcji wstępnej. Dla nauczyciela klas I–III nie jest najważniejsza umiejęt-
ność klaskania w odpowiednim rytmie czy śpiewania nienagannym głosem. To
są drugorzędne sprawności, a sprawdza się je często jako pierwsze podczas eg-
zaminu specjalistycznego. Główne kompetencje nauczycielskie to predyspozycje
osobowościowe. Uczelnie wyższe powinny znaleźć sposób na to, aby „potencjał
nauczycielski” określić na wstępie.
Według badanych katalog zajęć powinien zostać zmodyfikowany lub wręcz
zbudowany na nowo. Mówi się wciąż o podnoszeniu poziomu kształcenia na-
uczycieli.
Po wprowadzeniu reformy kształcenia z 1999 roku potrzebny jest inny nauczy-
ciel, więc i inny program studiów. W klasach początkowych funkcjonuje kształce-
nie zintegrowane, ale przyszli nauczyciele kończący studia wciąż przyznają, że jest
to ich „największa bolączka”. Ciągle im się wydaje, że zajęcia, które prowadzą, to
jest bardziej korelacja międzyprzedmiotowa, a nie prawdziwa integracja.
Do syllabusa zajęć, według badanych, powinny dołączyć takie tematy, jak: roz-
wiązywanie problemów wychowawczych w klasie szkolnej, zasady i możliwości
współpracy z rodzicami, prawa i obowiązki nauczycielskie, a w ramach tego kur-
su zasady i sposoby dokształcania, czynności związane z dokumentacją poczynań
i osiągnięć nauczycielskich.
A wszystko to w wymiarze praktycznym, nie tylko teoretycznym.
„Powinniśmy mieć jakiś kurs, zajęcia pomagające nam w (…) codzienności nauczy-
ciela – wypełnianie dzienników, kart. Jak ja widziałam te wszystkie dzienniki to
trochę przeraża – jak pisać plany roczne, plany rozwoju, co wszystko potrzebne na-
uczycielowi”.
„Powinnam być w pełni przygotowana do podjęcia pracy (w tym także w kwestiach
organizowania zebrań z rodzicami, współpracy z nimi, jak i z innymi nauczyciela-
mi)”. „Studia powinny być bogatsze o przedmiot, na którym studenci mogliby roz-
ważać różnorodne przykłady problemów wychowawczych i starać się znaleźć dla
nich rozwiązanie. Być może wpłynęłoby to na poczucie większej pewności siebie
(dobrze mieć na początku parę pomysłów, to pomaga w tworzeniu własnych)”.
Student/nauczyciel 251
FAZA B
Faza B: Czas marginalizacji jednostki. Student studentem już nie jest, choć
pewnie w głębi duszy jeszcze się nim czuje. Kim innym mógłby być w tej fazie?
Skończył studia, więc z uczelnią już się nie identyfikuje, nie podjął jeszcze pracy,
więc ze światem nauczycielskim też jeszcze ma niewiele wspólnego. W układach
społecznych w ramach roli zawodowej jest nikim.
Gdzie znajduje się faza B w rzeczywistości studencko-nauczycielskiej? W któ-
rym momencie się zaczyna i kończy? Co to za etap i jakich działań dotyczy? W tych
„nienormalnych warunkach” student czuje się jak „pisklę wypchnięte z gniazda”,
a przecież wiekowo jest całkiem sporym ptakiem.
Jakie uczucia towarzyszą studentom u progu? Badani najczęściej mówią
o stresie, zdenerwowaniu, frustracji, niepewności, o wielkim znaku zapytania,
który wciąż pojawia się w ich świadomości.
Jak studenci charakteryzują ten okres rytualnego odseparowania? Jakich
określeń używają, żeby go opisać? Ryt marginalizacji to czas:
39
I. Adamek, Kompetencje nauczyciela do edukacji zintegrowanej. W: Nauczyciel i uczeń w edukacji zintegro-
wanej w klasach I–III, I. Adamek (red.). Kraków 2001, s. 23.
40
M. Mendel, Miejsca rodziców w przestrzeni szkoły, s. 265.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Jak trafnie zauważa jedna z badanych studentek, w fazie tej istotne jest do-
świadczenie życiowe, ale nie to wyniesione tylko ze studiów. Bazą dla naszych
wyobrażeń, refleksji powinna być pamięć i analiza postaw tych „nauczycieli do-
brych i tych złych”.
W fazie B, rycie marginalizacji, przyszły nauczyciel dociera do granic znanego
mu świata, za którym znajduje się cel, do którego dąży. Aby przejść przez próg,
musi zmierzyć się z samym sobą, ze swoimi słabościami, a przede wszystkim musi
dowiedzieć się, czy jest gotowy do podjęcia tego kroku. Żeby o tym się przekonać,
musi wiele czasu poświęcić na rozmyślania, odpowiednio się przygotowywać. Naj-
dogodniej byłoby, gdyby w jego życiu zawodowym pojawiali się „pomocnicy”. To
mogą być osoby związane z branżą nauczycielską lub zupełnie postronne. Zawsze
jednak wspierające i ułatwiające podjęcie i wykonanie zadania. „Na pewno myślę
o tym, że potrzebowałabym czyjeś pomocy na wejście tam, na samym początku,
żeby był ktoś, kto mi pomoże” – mówi jedna z badanych studentek.
FAZA C
Nauczyciel w ostatniej fazie przejścia jest w tak zwanym rycie asymilacji. Po-
czątkowo:
„stresuje się” i „rozpoznaje teren”, „czuje się strasznie głupio, czuje się żółtodziobem”,
„jest zdenerwowany”, ale „pełen werwy, pomysłów i energii do działania”, „zdetermi-
nowany”, „odczuwa lęk przed kontaktami z rodzicami, lęk niedostatecznych kom-
petencji”, „zagubienie”, „dyskomfort”, „boi się krytyki”, „ma nadzieję na bliski kon-
takt i pomoc ze strony dyrektora i grona pedagogicznego”, „stara się, trzymając się
kurczowo scenariusza”, dodatkowo „doznaje chwiejnych emocji”, gdyż wie, że „jest
obserwowany i kontrolowany”.
Dyrektor
Jaka jest rola dyrektora w przejściu? Czy nauczyciele traktują go jako sprzy-
mierzeńca i ewentualną pomoc, czy jako źródło nieszczęść i niepowodzeń?
„Rola dyrektora ogranicza się tylko do takiego wstępnego spotkania, nic więcej”.
„Myślę, że dyrektor jako gospodarz tej szkoły mógłby pomóc nowemu nauczycielowi,
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Student/nauczyciel 253
Na pewno trudno jest być dobrym dyrektorem. Połączyć w sobie dwie, czę-
sto sprzeczne role. Z jednej strony kierownik szkoły musi być szefem, a z drugiej
najlepiej, aby był otwarty, przyjazny.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„tzw. wiązka, gdzie spotykają się nauczyciele od wczesnoszkolnej, mają jakieś spo-
tkania i omawiają swoje problemy. I ci, co już mają jakiś staż pracy, mogą tych mło-
dych prowadzić, to jest na pewno dobre rozwiązanie”.
Rodzice
Największa obawa nauczycieli to stosunki z rodzicami. Studenci nie czują się
gotowi ani pewni siebie w relacjach z tą grupą. Boją się, że od samego początku
będą zdegradowani ze względu na małe doświadczenie i kompetencje. Chcieliby
dostać od rodziców kredyt zaufania, ponieważ są pewni, że po jakimś czasie po-
każą, na co ich stać.
„Wydaję mi się, że wśród rodziców istnieje taka negacja młodych nauczycieli, nie
przez wszystkich oczywiście, ale często pojawiają się opinie – »a, młody, niedo-
świadczony« i taki lęk od razu, bo skoro niedoświadczony to na pewno skrzywdzi,
bo nie będzie wiedział”.
„Jeden z uczniów zapytał mnie nawet, dlaczego korzystam z ubikacji dla dzieci
skoro jestem nauczycielem. I to mi dało do myślenia. Ja czuję się nadal jak uczeń,
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Student/nauczyciel 255
„Najłatwiej chyba będzie nawiązać mi kontakt z dziećmi, bo się dostaje, znaczy z re-
guły, np. pierwszaków i oni też są w zupełnie nowej sytuacji. Myślę, że to ułatwia sytu-
ację. Wszyscy są w nowej sytuacji. Ty jesteś najlepszym nauczycielem, jakiego te dzieci
mogły dostać, z ich punktu widzenia. To jest ich pani i to jest jakby poczucie komfortu
(…). Myślę, że też łatwiej o kontakt z rodzicami, którzy posłali pierwsze dziecko do
szkoły”. „Jeśli wszyscy są w nowej sytuacji, to jest to płaszczyzna, która może połączyć
nowicjuszy. We dwoje zawsze raźniej, a we trójkę strach może zupełnie zniknąć. To
daje wszystkim bardzo duże poczucie komfortu”.
Ten etap jest bardzo trudny dla nauczyciela, to tzw. „ostatnia próba zwycięz-
cy”, „faza prób i błędów”. Teraz następuje sprawdzenie, na ile potrafi poradzić
sobie z nowymi sytuacjami w szkole. To moment próby, w której musi zacząć
działać według reguł nowego środowiska. Nie będzie to dla niego proste, ale po-
winien odrzucić wszystko to, co do tej pory znał, co było mu bliskie. To etap
„przełomowy”, „trzeba sobie wszystko ułożyć” od początku.
Młodzi nauczyciele mają wielkie plany dotyczące swoich poczynań nauczy-
cielskich. Nie zamierzają kopiować, wzorować się, a nawet podpierać się gotowy-
mi pomysłami. Chcą sami tworzyć i wprowadzać w życie własne projekty. Zasta-
nawiają się tylko, czy rzeczywistość będzie sprzyjać innowacjom. Czy zmagania
z czasem nie sprawią, że będą musieli podporządkować się sztywnym „regułom
podręcznikowym”? Dodatkowo:
„Krążą opinie, że wśród nauczycieli jest bardzo dużo zawiści, takiej niezdrowej ry-
walizacji, która wynika z tego, że pojawia się ktoś, kto jest bardziej twórczy. Chcieliby
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
6.6. Podsumowanie
41
Autorki odsyłają wnikliwego czytelnika również do innych publikacji poświęconych rytuałom, w tym do
niezwykle ważnej książki: J. Szewczyk, Szkolne obrzędy i rytuały w kontekście mitycznej podróży bohatera.
Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2002 oraz: J. Radziewicz, Progi szkolne. Warszawa, Instytut Badań
Edukacyjnych 2000; M. Dembiński, Rytualne oblicze lekcji. Studium teoretyczno-empiryczne. Kraków, Ofi-
cyna Wydawnicza „Impuls” 2005.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 257
w tej relacji (relacji władzy) jako wyższy. W tym mogą się zakorzeniać opozy-
cyjne kody, za pomocą których zwykliśmy opisywać relację dom – szkoła: nie-
formalne – formalne, ciemne – jasne, głupie – mądre itd. Wyrażamy w nich, jak
silnie dokonując kulturowej uniwersalizacji, przeciwstawiliśmy sobie światy,
które sytuują się przecież po jednej stronie – dziecka, które łączy je i buduje
z nich swoje ontologiczne „jedno”, kształtuje siebie i w domu, i w szkole. Jeżeli
rzeczywiście systemy te mają wspólny cel, jak deklarują to opozycje, o których
mowa – przynajmniej w części – są absurdalne. Oczywiście że próg jako obszar
przejścia ze sfery prywatnej do publicznej istnieje i nie sposób go zniwelować,
nie o to też chodzi. Pozostaje jednak stale niepokojąco otwartą kwestią, jakie
cele kreują rytuał tego przejścia, które nacechowane jest przemocą i finezyjnym
w formach zamknięciem na rodziców jako również jego podmiotów i osób od-
powiedzialnych za dziecko.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Część II
Socjalizacja – wychowanie
– tożsamość dziecka
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Marzenna Nowicka
Rozdział 7
1
B. Żmuda, Wychowanie jako ingerencja w naturalne procesy socjalizacyjne. W: Wychowanie. Interpretacja
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
jego wartości i granic, R. Gawlina (red.). Zeszyty Naukowe UJ, Prace Pedagogiczne, Zeszyt 26. Kraków, Wyd.
UJ 1998, s. 51.
2
K.J. Tillmann, Teorie socjalizacji. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 1996, s. 11.
3
R. Milller, Socjalizacja, wychowanie, psychoterapia. Warszawa, PWN 1981, s. 10.
4
Tamże, s. 114.
5
Por. K.J. Tillmann, Teorie, s. 6.
6
K. Hurrelmann, Struktura społeczna a rozwój osobowości. Wprowadzenie do teorii socjalizacji. Poznań,
Wyd. Naukowe UAM 1994, s. 16.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
7
Por. A. Giddens, Socjologia. Warszawa, Wyd. Naukowe PWN 2004; P. Sztompka, Socjologia. Analiza społe-
czeństwa. Kraków, Wyd. Znak 2002.
8
P.L. Berger i T. Luckman, Internalizacja rzeczywistości. W: Wprowadzenie do pedagogiki, T. Jaworska,
R. Leppert (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1998, s. 203.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
9
Inaczej socjalizacji antycypacyjnej – określenie wprowadzone do socjologii przez R. Mertona.
10
P. Sztompka, Socjologia. Analiza społeczeństwa. Kraków, Wydawnictwo Znak 2002, s. 217–219.
11
Pojęcie „normy” nie jest oczywiste i wolne od ukrytych przedzałożeń. M. Foucault wiąże je z pojęciem
władzy. Norma stanowi ukryte narzędzie władzy, służące podporządkowaniu jednostki. Posiadający władzę
w zawaluowany i trwały sposób narzucają normy dotyczące zachowań, wartości i sposobu postrzegania świa-
ta. Podleganie normom najczęściej nie jest uświadamiane. Unifikacja jednostek za pomocą normy uprawo-
mocnia władzę i sankcjonuje przemoc wobec tych, którzy tej normy nie spełniają, por. M. Foucault, Nadzo-
rować i karać. Narodziny więzienia. Warszawa, ALETHEIA–SPACJA 1993.
12
J. Modrzewski, Socjalizacja i uczestnictwo społeczne. Studium socjopedagogiczne. Poznań, Wyd. Naukowe
UAM 2004, s. 38–40.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
13
J. Modrzewski, Socjalizacja, s. 39.
14
L. Barton, S. Walker, Perspektywy socjologiczne a studia nad edukacją. W: R. Meighan, Socjologia edukacji.
Toruń, Wyd. UMK 1993, s. 251–314, a także W. Feinberg, J. F. Soltis, Szkoła i społeczeństwo. Warszawa, WSiP
2000.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
15
R. Meighan, Socjologia edukacji. Toruń, Wyd. UMK 1993, s. 285–287.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
16
K.-J. Tillmann, Teorie, s. 126.
17
D. H. Wrong, Przesocjalizowana koncepcja człowieka w socjologii współczesnej. W: Kryzys i schizma. Anty-
scjentystyczne tendencje w socjologii współczesnej, E. Mokrzycki (wybór i wstęp). Warszawa, PIW 1984, s. 70.
18
T. Parsons, Struktura społeczna a osobowość. Warszawa, PWE 1969, s. 172.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
19
Por. Z. Melosik, Współczesne amerykańskie spory edukacyjne. Poznań, Wyd. Naukowe UAM 1995, s. 41.
20
W. Feinberg, J Soltis, Szkoła, s. 30.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
państwa,
■ akcentowanie pozytywnej roli zewnętrznego przymusu dla dobra jednost-
ki i społeczeństwa w ogólności,
■ koncentracja na planowaniu i dokumentowaniu działań, na stanowieniu
21
Tamże.
22
Tamże, s. 25.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„[k]ażda grupa, jeśli zamierza zaspokoić potrzeby, dla których jednostki się do niej
przyłączają, znajdzie się pod naciskiem interesów swoich członków, przedkładanych
nad interesy członków innych grup”25.
23
Zarówno teorie konfliktu, jak i krytyczne, swoje podstawy czerpią z marksizmu, choć czerpią z niego i roz-
wijają różne wątki. Najogólniej można ująć, że teorie konfliktowe, w opozycji do funkcjonalizmu, eksponują
rolę konfliktu w rozwoju społeczeństw; teorie krytyczne koncentrują się na sferze kultury i prawach, którym
ona podlega. Por. G. Ritzer, Klasyczna teoria socjologiczna. Poznań, Zysk i S-ka Wydawnictwo 2004.
24
E. Górnikowska-Zwolak, E. Jarosz, Edukacja jako podstawa systemu stratyfikacji w społeczeństwie postin-
dustrialnym w koncepcji Randalla Collinsa. W: Współcześni socjologowie o wychowaniu, A. Radziewicz-Win-
nicki (red.). Katowice, Uniwersytet Śląski 1993, s. 41.
25
R. Meighan, Socjologia, s. 287.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
To, co odnosi się do całego społeczeństwa, odnosi się także do mniejszej spo-
łeczności, jaką jest szkoła. Relacje pedagogiczne nauczyciel–uczeń można także
rozpatrywać w kategoriach dominacji tych, którzy mają władzę, nad tymi, którzy
jej nie posiadają. Jak pisze Dorota Klus-Stańska, w zależności od zakresu kompe-
tencji i zaufania, jakie nauczyciele przyznają dziecku, różny jest zakres władzy,
którą nad tym dzieckiem roztaczają27.
Teorie konfliktu akcentują głównie nierówności powstałe na tle ekonomicz-
nym. Istotne w tych analizach jest traktowanie społeczeństwa jako obszaru kla-
sowej walki nieuprzywilejowanej części społeczeństwa z właścicielami środków
produkcji. Szkoła odgrywa istotną rolę w reprodukowaniu nierówności społecz-
nych, bowiem przygotowuje uczniów do uczestnictwa w świecie stosunków pra-
cy opartym na niesprawiedliwym rozdziale wypracowanych zysków. Zwolennicy
teorii konfliktowych zauważają, że system edukacji odtwarza istniejące relacje
społeczne i przygotowuje tylko w zakresie umiejętności i postaw, których potrze-
bują w pracy efektywni robotnicy. Edukacja także – ich zdaniem – kontroluje ist-
niejący porządek poprzez manipulację świadomością uczniów w takim kierunku,
by cele kapitalistów postrzegali jako własne. Głównym zadaniem tej instytucji
jest:
26
R. Dahrendorf, Teoria konfliktu w społeczeństwie przemysłowym. W: A. Jasińska-Kania, L. M. Nijakowski,
J. Szacki, Współczesne teorie socjologiczne, M. Ziółkowski (wybór i opracowanie). Warszawa, Wyd. Naukowe
SCHOLAR 2006, s. 461.
27
D. Klus-Stańska, Między wiedzą a władzą. Dziecięce uczenie się w dyskursach pedagogicznych. „Problemy
Wczesnej Edukacji” nr 1/2 (5/6).
28
W. Feinberg, J. F. Soltis, Szkoła, s. 55.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
w wyobcowaniu pracy, która mając charakter płatnej pracy najemnej, nie zaspo-
kaja potrzeb rozwojowych jednostki29.
Do klasycznych badań nad szkołą prowadzonych w nurcie konfliktowym na-
leżą badania Samuela Bowlesa i Herberta Gintisa. Przyjmują oni uproszczoną
wizję społeczeństwa, którego struktura odpowiada stosunkom produkcji, a edu-
kacja jest ściśle uzależniona od gospodarki i tylko zmiany w stosunkach produk-
cji mogą zaowocować zmianami oświatowymi 30.
Zdaniem Bowlesa i Gintisa oświata wspiera represyjny system społeczny,
działając w dwu kierunkach. Przede wszystkim:
29
A. Sawisz, Szkoła a system społeczny. Warszawa, WSiP 1989, s. 31.
30
Tamże, s. 31–32.
31
Z. Melosik, Współczesne, s. 51.
32
Por. W. Feinberg, J.F. Soltis, Szkoła, s. 56.
33
Z. Kwieciński, Dynamika funkcjonowania szkoły. Studium empiryczne z socjologii edukacji. Toruń, Wy-
dawnictwo UMK 1995, s. 60.
34
Z. Melosik, Współczesne, s. 52.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
w szkole liczą się te same cechy, jakie w pracy potrzebne są dobrze wykwalifiko-
wanym robotnikom, takie jak „wytrwałość, zależność i porządek. Kreatywność,
niezależność, agresywność”35 zdecydowanie obniżają sukcesy szkolne.
Jedną z najbardziej znanych teorii rozpatrujących procesy rekonstruowa-
nia się społeczeństwa z wykorzystaniem idei konfliktu jest teoria reprodukcji
kulturowej Pierre’a Bourdieu. Demistyfikował on kulturowe formy dominacji
grup uprzywilejowanych. Koncepcja Bourdieu zasadza się na pojęciu „habitusu”,
oznaczającym system schematów percepcji otaczającego jednostkę świata, we-
dług którego jednostka ta myśli i działa. To trwały, względnie otwarty system
dyspozycji preferencji w myśleniu ukształtowany w toku doświadczeń społecz-
nych36. Habitus:
35
A. Sawisz, Szkoła, s. 30.
36
P. Bourdieu, L.J.D. Wacquant, Zaproszenie do socjologii refleksyjnej. Przeł. A. Sawisz. Warszawa, Oficyna
Naukowa 2001, s. 122.
37
W. Feinberg, J. F. Soltis, Szkoła, s. 60.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
38
P. Bourdieu, J.C. Passeron. Reprodukcja. Elementy teorii systemu nauczania. Warszawa, PWN 1990, s. 60.
39
P. Bourdieu, L.J.D. Wacquant, Zaproszenie, s. 162.
40
W. Feinberg, J.F. Soltis, Szkoła, s. 60.
41
P. Bourdieu, L. Passeron, Reprodukcja, s. 262.
42
Por. np.: L. Kopciewicz, Rodzaj i wczesna edukacja – przemoc symboliczna, manipulacja, Indoktrynacja?”
Problemy Wczesnej Edukacji” 2007, nr 1/2 (5/6); M. Nowicka, Dziecko w ślepym zaułku socjalizacji szkolnej.
„Problemy Wczesnej Edukacji” 2005, nr 2 (2); A. Landau-Czajka, Co Alicja odkrywa po własnej stronie lustra.
Warszawa, Wyd. „Neriton”, Instytut Historii PAN 2002; E. Kalinowska, Wizerunek dziewczynek i chłopców,
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
kobiet i mężczyzn w podręcznikach szkolnych. W: Portrety kobiet i mężczyzn, R. Siemieńska (red.). Warszawa,
WN „Scholar” 1997.
43
B. Bernstein, Odtwarzanie kultury, Warszawa, PIW 1990, s. 142.
44
Tamże, s. 241.
45
B. Bernstein, Socjolingwistyczne ujecie procesu socjalizacji i uwagi dotyczące podatności na oddziaływania
szkoły. W: G. W. Shugar, Badania nad rozwojem języka dziecka, M. Smoczyńska (red.). Warszawa, PWN 1980.
46
Tamże, s. 571.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
47
Z. Aleksander, Socjolingwistyczne aspekty szkolnych interakcji. W: Język w przestrzeni edukacyjnej, R. Mró-
zek (red.). Katowice, Wyd. UŚ 2000, s. 101.
48
A. Sawisz, Szkoła a system społeczny. Warszawa, WSiP 1989, s. 124.
49
Por. Z. Melosik, Współczesne, s. 56.
50
P. McLaren, Rytualne wymiary oporu-błaznowanie i symboliczna inwersja. W: Nieobecne dyskursy, cz. I,
Z. Kwieciński (red.). Toruń, UMK 1991.
51
Z. Melosik, Współczesne, s. 57.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
52
E. Bilińska-Suchanek, Opór wobec szkoły. Dorastanie w perspektywie paradygmatu oporu. Kraków, Oficy-
na Wydawnicza „Impuls” 2003, s. 275.
53
Por. np.: T. Szkudlarek, McLaren i Agata: o pewnej możliwości interpretacji rytualnego oporu przeciw szko-
le. W: Z. Kwieciński (red.), Nieobecne dyskursy. Część II. Toruń, UMK 1992; M. Falkiewicz, Przemoc symbo-
liczna w przedszkolu. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2007.
54
H. Giroux, w wywiadzie z B. Murchlandem, Marzenie o edukacji radykalnej. W: Nieobecne dyskursy, cz. II,
Z. Kwieciński (red.). Toruń, UMK 1992, s. 18.
55
H. Giroux, Teoria krytyczna i racjonalność w edukacji obywatelskiej. W: Spory o edukację. Dylematy i kontro-
wersje we współczesnych pedagogiach, Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Warszawa, IBE „Edytor” 1993, s. 134.
56
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
szywej świadomości”,
■ traktowanie socjalizacji jako determinującej zachowanie człowieka.
„że społeczeństwo ludzkie składa się z jednostek posiadających jaźń (to jest udziela-
jących sobie wskazań); że indywidualne działanie jest konstrukcją, nie zaś prostym
wyzwoleniem reakcji – istota ludzka tworzy je postrzegając i interpretując cechy
sytuacji, w której działa; że grupa lub działanie zbiorowe polega na wzajemnym do-
stosowywaniu indywidualnych działań, w których ludzie interpretują i uwzględniają
nawzajem swoje poczynania”57.
„Znaczenia obiektów wynikają z tego, w jaki sposób ludzie działają wobec tych
obiektów. Podobnie znaczenia osób interakcjonizm symboliczny uważa za społecz-
ne wytwory wynikłe z definicji czynów ludzi oddziałujących na siebie nawzajem”58.
W konsekwencji „[ś]wiatem człowieka jest zatem ostatecznie tylko to, czemu przypi-
suje on znaczenie, a co wyraża się m.in. w fakcie, że może to symbolicznie, a zwłasz-
cza językowo określić”59.
57
H. Blumer, Społeczeństwo jako symboliczna interakcja. W: Kryzys i schizma. Antyscjentyczne tendencje
w socjologii współczesnej. T. 1, E. Mokrzycki (wybór i wstęp). Warszawa, PIW 1984, s. 76.
58
E. Hałas, Symbole w interakcji. Warszawa, Oficyna Naukowa 2001, s. 43.
59
M. Ziółkowski, Znaczenie, interakcja, rozumienie. Warszawa, PWN 1981, s. 96.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„treningiem indoktyrnacyjnym”, który „dotyczy nie tylko treści znaczeń, ale i proce-
dur intelektualnych, które stają się »naturalne« dla jednostki”61.
60
E. Hałas, Symbole, s. 45.
61
D. Klus-Stańska, Światy dziecięcych znaczeń- poszukiwanie kontekstów teoretycznych. W: Światy dziecię-
cych znaczeń, D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wyd. Akademickie „Żak” 2004, s. 35.
62
K.-J. Tillmann, Teorie, s. 166.
63
W. Feinberg, J.F. Soltis, Szkoła, s. 80.
64
Tamże, s. 95.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
65
Tamże.
66
K-J. Tillmann, Teorie, s. 143.
67
Tamże, s. 147.
68
J. Habermas, Pojęcie działania komunikacyjnego (uwagi wyjaśniające). „Kultura i Społeczeństwo” 1986
nr 3, s. 37.
69
W. Feinberg, J. F. Soltis, Szkoła, s. 100.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
działania,
■ rezygnacja z poszukiwania uniwersalnych praw wyznaczających przebieg
tuacji,
■ kształtowanie umiejętności językowych do uczestniczenia w interakcjach
70
Tamże, s. 99.
71
Tamże, s. 79.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
72
S. Kowalik, Szkic o koncepcjach socjalizacji. W: Edukacja wobec zmiany społecznej, J. Brzeziński, L. Wit-
kowski (red.). Poznań-Toruń, Edytor 1994.
73
B. Skinner, Zachowanie się organizmów. Warszawa, Wyd. Naukowe PWN 1995, s. 557.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
z przyjętą normą,
■ traktowanie nagrody i kary jako najskuteczniejszych metod oddziaływania
dorosły-dziecko.
74
S. Kowalik, Szkic o koncepcjach, s. 280–281.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
75
Obecnie instrumentalne działania nauczyciela wspomagane są przez różnego rodzaju procedury ustalane
na poziomie ogólnoszkolnym, np. jak postępować z dzieckiem agresywnym, albo w przypadku naruszenia
mienia szkoły, absencji ucznia itp.
76
Por. N. G. Haring, N. D. Gentry, Bezpośrednie i zindywidualizowane metody nauczania. W: Nauczanie
specjalne, N. G.Haring, R. L. Schiefelbusch (red.). Warszawa, PWN 1982, s. 116.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
wości,
■ koncentracja na zaspokajaniu podstawowych potrzeb dziecka, głównie bez-
pieczeństwa,
■ koncentracja na tworzeniu różnorodnych „okazji”, „szans” dla rozwoju, po-
77
C. Rogers, Tworzenie klimatu wolności. W: K. Blusz, Edukacja i wyzwolenie. Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 2000, s. 89.
78
A.H. Maslow, Motywacja i osobowość. Warszawa, Instytut Wydawniczy PAX 1990, s. 86.
79
Określenie J. Rutkowiak, por. tenże, Dialog bez arbitra. „Ruch Pedagogiczny” 1984, nr 5–6.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
80
S. Kowalik, Szkic o koncepcjach socjalizacji, s. 286.
81
Tamże.
82
J. Kozielecki, Koncepcje, s. 248–249.
83
S. Kowalik, Szkic o koncepcjach socjalizacji, s. 283.
84
J. Kozielecki, Koncepcje psychologiczne człowieka. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2000, s. 170.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„dzięki kompetencjom umysłu jednostka (…) podejmuje (…) działania celowe i spra-
wuje nad nimi poznawczą kontrolę”85.
85
Tamże.
86
Tamże, s. 171.
87
Tamże, s. 223.
88
C.S. Hall, G. Lindzey, J.B. Campbell, Teorie osobowości. Warszawa, Wyd. Naukowe PWN 2004, s. 581.
89
Tamże. s. 581.
90
Tamże, s. 579.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
nabywania znaczeń,
■ stwarzanie uczniowi szerokiego pola decyzyjnego, akcentowanie
91
Tamże, s. 580.
92
D. Klus-Stańska, Treści wychowawcze w nauczaniu początkowym – edukacja pozorów. W: Mity dzieciń-
stwa – dramaty socjalizacji, Cz. II. A. Klim-Klimaszewska (red.). Siedlce, Wyd. Akademii Podlaskiej 2004,
s. 24.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
7.5. Podsumowanie
93
J. H. Turner, Socjologia. Koncepcje i ich zastosowanie. Poznań, Zysk i S-ka Wydawnictwo 1998, s. 87.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Lucyna Kopciewicz
Rozdział 8
1
Inaczej – płeć kulturowa lub dosłownie – rodzaj. Określenia te stosuje się zamiennie w celu ukazania, iż
cechy kobiece i męskie są w znacznej mierze wytworem kultury i społeczeństwa. Socjalizacja jest zaś tym
podstawowym procesem dotyczącym świadomości, nieświadomości i ciała, w którym jednostka w zależności
od płci biologicznej (anatomia) staje się kobietą lub mężczyzną.
Płeć kulturowa (gender) – ukształtowany społecznie i kulturowo zespół względnie stałych atrybutów i za-
chowań przypisanych kobietom bądź mężczyznom. Istotą społeczno-kulturowej konstrukcji gender (rodza-
ju lub płci kulturowej) jest polaryzacja cech, która powoduje, że każda z płci jest konstruowana jako prze-
ciwieństwo drugiej (z całkowitym pominięciem podobieństw między nimi). Zwrócenie uwagi na procesy
i mechanizmy (także szkolne) konstruowania płci kulturowej sprzyja podejmowaniu działań na rzecz zmiany
istniejących konstruktów kobiecości i męskości tak, by sprzyjały one równości statusu kobiet i mężczyzn. Por.
M. Humm, Słownik teorii feminizmu. Warszawa, Wydawnictwo Semper, 1993, s. 164.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
2
Szerzej na temat obrazu uczennic i uczniów w: L. Kopciewicz, Rodzaj i edukacja. Fenomenograficzne
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
studium z zastosowaniem teorii społecznej Pierre’a Bourdieu. Wrocław, Wydawnictwo Naukowe DSWE 2007.
3
C. Howe, Gender and Classroom Interactions: a research review. Edinburg, SCRE 1997, s. 34.
4
N. Mosconi, Femmes et savoir: la société, l’école et la division sexuelle des savoirs. Paris, L’Harmattan 1994, s. 31.
5
C. Zaidman, La mixité à l’école primaire. Paris, L’Harmattan 1996, s. 65.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
6
E. Peignard, E. Roussier-Fusco, A. Van Zanten, La violence dans les établissements scolaires britanniques.
,,Revue Française de Pédagogie” 1998, nr 123, s. 53.
7
A. Van Zanten, L’école, l’état des savoirs. Paris, La Découverte 2000, s. 21.
8
M. Younger, M. Warrington, Single-sex Teaching in a Coeducational Comprehensive School in England:
an evaluation based upon students’perfromance and clasroom interaction. ,,British Educational Research
Journal” 2002, nr 3, s. 358.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
9
A.Van-Zanten, L’école, l’état des savoirs, s. 22.
10
Tamże, s. 25.
11
Tamże, s. 26.
12
S.C. Dweck, W. Davidson, S. Nelson, B Enna, Sex Differences in Learned Helplessness: The contingencies of
Evaluative Feedback in the Classroom. ,,Developmental Psychology” 1978, nr 3, s. 270.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
13
C. Callagahn, A. Manstead, Casual Attribution of Tasks Performance: The Effects of Performance Outco-
mes and Sex of Subjects. ,,British Journal of Educational Psychology” 1983, nr 1.
14
N. Mosconi, La mixité dans l’enseignement secondaire: un faux semblant. Paris, PUF 1989, s. 76.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
15
J. Brophy, Interactions of Male and Female Students with Male and Female Teachers. W: Gender Influences
in Classroom Interactions, M. Wilkinson, R. Marret (red.). FL Academic Press 1985, s. 130.
16
K. Konarzewski, Problemy i schematy. Pierwszy rok nauki szkolnej. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie
„Żak” 1991, s. 144.
17
Tamże, s. 154.
18
P. Bourdieu, Męska dominacja. Warszawa, Oficyna Naukowa 2004, s. 46.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
19
M. Duru-Bellat, L’école des filles. Quelle formation pour quels rôles sociaux. Paris, L’Harmattan 2004, s. 88.
20
J. Whyte, Observing Sex Stereotypes and Interactions in the School Lab and Workshop. ,,Educational Re-
view” 1984, nr 1, s. 75–84.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
21
S. Delamont, Sex Roles and the Schools. London, Methouen 1980, s. 34.
22
A. Jarlegan, La fabrication des differences: sexe et mathémtiques à l’école élémentaire. Dijon, Université de
Bourgogne 1999, s. 80.
23
C. Baudelot, R. Establet, Allez les filles! Paris, Editions du Seuil 1992, s. 32.
24
J. Stanley, Sex and Quiet Schoolgirls. ,,British Journal of Sociology of Education” 1986, nr 3, s. 277.
25
Tamże, s. 279.
26
Szerzej na temat problematyki oporu w polskiej szkole w: E. Bilińska-Suchanek, Opór wobec szkoły. Do-
rastanie w perspektywie paradygmatu oporu: studia socjopedagogiczne. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Im-
puls” 2003.
27
E. Peignard, E. Roussier-Fusco, A. Van Zanten, La violence dans les établissements scolaires, s. 87.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
28
B. Zazzo, Féminin, masculin à l’école et ailleurs. Paris, PUF 1993, s. 21.
29
Tamże, s. 10.
30
C. Renzetti, D. Curran, Kobiety, mężczyźni i społeczeństwo. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN
2005, s. 151.
31
M. Younger, M. Warrington, Single-sex Teaching in a Coeducational Comprehensive School, s. 370.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
36
www.wstronedziewczat.gov.pl z dnia 28.02.2008.
37
W 1999 roku podczas sejmowej debaty, odnosząc się do równościowych regulacji w przekazach podręczni-
ków szkolnych ówczesny Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny minister Kapera stwierdził: „spowodować to
może (owe regulacje), w procesie wychowawczym, utratę identyfikacji płciowej chłopców i dziewcząt, a także,
daleko idące, wprowadzane arbitralnie zmiany obyczajowe”. Przytaczam za M. Fuszara, Kobiety w polityce.
Warszawa, Trio 2007, s. 58.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
38
A. Buczkowski, Dwa różne światy, czyli jak socjalizuje się dziewczynkę i chłopca. W: Od mężczyzny do
kobiety i z powrotem, J. Brach-Czaina (red.). Białystok, Wydawnictwo Trans Humana, 1997; R. Siemieńska,
Portrety kobiet i mężczyzn w środkach masowego przekazu oraz podręcznikach szkolnych. Warszawa, Wydaw-
nictwo Naukowe Scholar 1997.
39
D. Pankowska, Wychowanie a role płciowe. Gdańsk, Wydawnictwo GWP 2005, s. 97.
40
Analiza dotyczy podręczników do programu „Wesoła szkoła” oraz „Ja–Ty–My”.
41
D. Pankowska, Wizerunki dziewczynek i chłopców w podręcznikach do nauczania początkowe-
go i do nauczania zintegrowanego. W: Płeć i rodzaj w edukacji, M. Chomczyńska-Rubacha (red.). Łódź,
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
44
Androcentryzm jest zbiorem podstawowych wartości dominującej kultury, w której mężczyźni i ich za-
chowania stanowią źródło norm, w efekcie czego doświadczenia kobiece są traktowane jako odstępstwa od
normy lub dewiacja. Androcentryzm (w tym androcentryzm językowy) powoduje, że kultura reprezentuje
męski punkt widzenia, pretendujący do miana ogólnoludzkiego (płciowo neutralnego) i w ten sposób fawo-
ryzuje mężczyzn, stających się tym samym wyłącznymi reprezentantami ludzkości. Działanie androcentry-
zmu uwidocznia się najlepiej w funkcjonowaniu takich urodzajowionych zjawisk jak np. literatura (męska?,
ludzka?, uniwersalna?)/literatura kobieca czy kino/kino kobiece.
45
Chodzi tu też o badanie podręczników szkolnych.
46
Por. M. Karwatowska, J. Szpyra-Kozłowska, Lingwistyka płci. Ona i on w języku polskim. Lublin, Wydaw-
nictwo UMCS 2005.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
47
Przykładem splittingu jest polecenie „Porozmawiaj na ten temat z koleżanką/ kolegą, używając słownictwa
przydatnego w dyskusji …”
48
Zamiast „męskiej decyzji” można mówić o „decyzji pojętej w sposób stanowczy”.
49
Np. pedagog – pedagożka.
50
J. Fisher, Unequal races: gender and assessment. W: Researching Language and Literacy in Social Context,
D. Graddol (red.). Clevedon, Multilingual Matters 1994.
51
J. Swann, Gender inequalities in classroom talk. W: Researching Language and Literacy in Social Context,
D. Graddol (red.). Clevedon, Multilingual Matters 1994.
52
T. Evans, A Gender Agenda: A Sociological Study of Teachers, Parents and Pupils in Their Primary Schools.
Sydney, Allen & Unwin 1988.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
53
A. Kelly, Gender differences in teacher-pupil interactions. „Research in Education” 1998, nr 39, s. 1–23.
54
C. Paechter, Educating the Other. Gender, Power and Schooling. London, Falmer Press 1998.
55
D. Sadker, M. Sadker, Sexism in the schoolroom of the 80’s. „Psychology Today” 1985, nr 3, s. 54–57.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
56
E. Maccoby, Le sexe, catégorie sociale. „Acte de la Recherche en Sciences Sociales” 1990, nr 83, s. 20.
57
C. Zaidman, La mixité, s. 48.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 309
8.4. Podsumowanie
„Często właśnie określa się nauczycieli nauczania początkowego jako takie matki-
-kwoki, które biorą dzieci pod swoje skrzydła. Jeśli dzieci coś takiego poczują, to
przychodzą do szkoły z taką mniejszą obawą. Wiedzą, że nic im się nie stanie,
a wręcz przeciwnie, że się nimi ta matka-kwoka zaopiekuje. Oprócz tego dzieci
mają możliwość takiego przymilenia się, takiego porozmawiania. One muszą mieć
takie właśnie oparcie”.
58
Por. L. Kopciewicz, Koncepcja roli zawodowej nauczycielek edukacji wczesnoszkolnej – ujęcie femini-
styczne. W: Wczesna edukacja. Między schematem a poszukiwaniem nowych ujęć teoretyczno-badawczych,
D. Klus-Stańska, E. Szatan, D. Bronk (red.). Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 2006, s. 29–41.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
59
Genderowa ideologia (lub kobieca ideologia) przywoływana jest tu w znaczeniu potocznego zespołu idei
i poglądów nauczycielek wczesnej edukacji, opisujących i wyjaśniających ich społeczny i szkolny status (inny-
mi słowy przy użyciu genderowej ideologii nauczycielki odpowiadają na pytania, dlaczego ten etap nauczania
zdominowany jest przez kobiety, co sprawia że we wczesnej edukacji „mężczyźni się nie sprawdzają”, itp.) Por.
definicja ideologii – M. Humm, Słownik teorii feminizmu, s. 90.
60
Intersections. Feminisms/Early Childhoods vol. 3, M.E. Hausner, J.A. Jipson (red.). New York, Peter Lang
Publishing 1998, s. 120.
61
Esencjalizm biologiczny jest stanowiskiem głoszącym istnienie uwarunkowanej biologicznie, odrębnej
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 311
natury kobiecej. Jest to pogląd mówiący o tym, iż kobieta jest z istoty swojej biologii emocjonalnie i intelek-
tualnie słabsza od mężczyzny. Esencjalistyczne przesłanki prowadzą do powstania uprzedzeń oraz dyskry-
minacji kobiet. Por. M. Humm, Słownik teorii feminizmu, s. 55.
62
Stwierdzenie to znajduje potwierdzenie w wynikach badań. Im bardziej badani są przywiązani do stereo-
typu roli płciowej, tym silniejsza dogmatyzacja oddziaływań edukacyjnych, typizacji, zamknięcia na różno-
rodność por. M. Chomczyńska-Rubacha, K. Rubacha, Płeć kulturowa nauczycieli. Kraków, Oficyna Wydaw-
nicza „Impuls” 2007, s. 177.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Małgorzata Cackowska
Rozdział 9
1
Niewielką reprezentację takich badań nad preferencjami nauczycieli studiujących i kandydatów do zawodu
stanowi próba J. Uszyńskiej, Walory edukacyjne książek dla dzieci w wieku przedszkolnym. W: Walory eduka-
cyjne literatury dziecięcej. Warszawa, CUKB 2000, s. 34–61.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
O problemie jakości treści i formy książki obrazkowej dla dzieci w Polsce 313
2
Rynek rozumiany jest tu jako system obejmujący dzieci, ale przede wszystkim ich rodziców i wychowaw-
ców, wydawnictwa, księgarnie, hurtownie książki, placówki sprzedaży detalicznej (również kioski), a także
organizacje społecznego wspierania książki, politykę państwową, nabywców indywidualnych, instytucje
i firmy. Wychodzi się tu z założenia, że wymienione podmioty (aktorzy rynku) stanowią o ontologicznej
i aksjologicznej strukturze ilustrowanej książki dla dzieci pojmowanej jako (wyżej definiowane) medium
kulturowe.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Sytuacja, która zaistniała od początku lat 90. XX w. i trwa do dziś jest nie-
mal całkowitym przeciwieństwem lat poprzednich. Od tego bowiem czasu, wraz
z upadkiem wielkich polskich wydawnictw (Ruch, Czytelnik oraz znacznym osła-
bieniem Naszej Księgarni), notuje się zanik aktywnej obecności artystów Pol-
skiej Szkoły Ilustratorów, a współcześnie działający nieliczni kontynuatorzy tego
fenomenu i pojedynczy twórcy (z tym i bez tego „rodowodu”) to tylko margines
wydawanych dzisiaj książek. Lata III Rzeczpospolitej Polskiej (już niemal 20),
w których niekontrolowaną władzę przejął pieniądz, stojący za masowym odbiorcą
o barbarzyńskim guście, wydają się być triumfem komercji traktowanej jako pro-
dukt i osiągnięcie narodowe. Wizualną jakość dzisiejszej książki obrazkowej dla
dzieci w Polsce charakteryzuje żywioł płytkiej wytwórczości, zalewającej wyobraź-
nię najmłodszych szablonami komputerowymi, wypełnionymi eksplozją jaskra-
wych barw i swego rodzaju formalnym śmietniskiem. Półki księgarskie zalane są
produktami licencyjnymi i totalnymi3 o atrakcyjnej zewnętrznie, ale jednocześnie
3
Tj. rozwiniętych głównie przez wytwórnię Walta Disneya, por. M. Zając, O koncepcji produktu totalnego.
W: Promocja książki dziecięcej Podręcznik akademicki. Warszawa, Wyd. SBP 2000, s. 163.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
O problemie jakości treści i formy książki obrazkowej dla dzieci w Polsce 315
4
Krytykę komercyjnego uśmiercania klasycznych tekstów przedstawia G. Leszczyński w eseju Służebna rola
tekstu wobec grafiki i źródeł XXI wieku. W: Literatura i książka dziecięca. Słowo-obiegi-konteksty. Warsza-
wa, CEBiD 2003, s. 79–83. Podobne zagadnienia opisuje K. Lipka-Sztarbałło, Co za nami, co przed nami?
1990–2005. Twórcy dzieciom. Almanach Polskiej Sekcji Ibby, s. 13.
5
Podobnej analizy pola książki obrazkowej w postsowieckiej Łotwie dokonała Makiko Kanematsu, dzieląc
pole na dwa: subpole produkcji ograniczonej oraz subpole produkcji na szeroką skalę, odnosząc się również
do koncepcji pola produkcji kulturowej P. Bourdieu. Zob. M. Kanematsu, Small Field, Big Turn? The Contest
for Resourses and Meaning in the Field of Children’s Books in Post – Soviet Latvia, (paper spoken during).
Dilemmas of the Post-communist Condition Conference, 23–24 June 2005.
6
Terminu tego w stosunku do małych wydawnictw używają publicyści, m.in. Joanna Olech.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
często rodzinne firmy, które wydają dosłownie kilka (2–5) książek rocznie, nie
są nastawione na znaczący zysk, raczej starają się, by te książki przyczyniły się
do rozwoju kultury i edukacji społeczeństwa. Duże – to takie, których celem
jest przede wszystkim zysk: wydają wiele tytułów rocznie (od kilkudziesięciu do
kilkuset), znaczną część środków przeznaczając na bardzo kosztowną promocję,
obejmującą liczne kanały dystrybucyjne. Masowość vs. ograniczoność produkcji
oznacza również to, że duże i bogate wydawnictwa wydają książkę komercyjną,
natomiast małe i niedysponujące takim kapitałem ekonomicznym starają się za-
istnieć na rynku publikacjami artystycznymi. Wydawcy z obu wspomnianych
subpól prezentują odmienny habitus: tych z produkcji ograniczonej charakte-
ryzuje dbałość o szacunek i uznanie krytyki artystycznej oraz krytycznych, po-
szukujących sztuki nowoczesnej odbiorców. Celem tych wydawców nie jest po-
mnażanie pieniędzy, niektórzy kontynuują tradycje poprzedniej epoki. Można
powiedzieć, że reprezentują ambitny kapitał kulturowy i dbają o wysoki kapitał
symboliczny. Ich przedstawiciele to: Wytwórnia, Hokus-Pokus, Ezop, Muchomor,
Zakamarki, Fro9 (już nie istnieje), Dwie Siostry, Nasza Księgarnia (choć jest wy-
dawnictwem dużym, ale zajmującym ważne miejsce w tradycji wydawnictw dla
dzieci w Polsce). Poza Naszą Księgarnią wydawnictwa te charakteryzuje niszowa
działalność artystyczna, a także czasem kontrowersyjność tematów w wydawa-
nych publikacjach.
Dla przedstawicieli subpola produkcji na masową skalę, którzy reprezentują
znaczący kapitał ekonomiczny, najważniejsze jest powiększanie zysków. Cha-
rakterystycznymi reprezentantami są np. Drozd, Sara, Wilga7, Egmont, Kama,
Zielona Sowa, Podsiedlik-Raniowski, E. Jarmołkiewicz, Bellona, Świat Książki,
Siedmioróg8. Wysoką sprzedaż odnotowują dzięki bardzo charakterystycznym
publikacjom, które są rozpoznawalne przez komiksową formę, paletę pstroka-
tych, bardzo kontrastowych barw, prezentujących często nieudane szablony
inspirowane postaciami disneyowskimi. Ich działalność polega na reproduko-
waniu kultury niskiej, schlebiającej masowym, popularnym gustom. Dzię-
ki swojej popularności w społeczeństwie i pieniądzom spychają na margines
małe wydawnictwa, które wraz z niewielkim kręgiem ich „kibiców” i odbior-
ców stosują strategię odporu9, stanowiąc wyłom w panującym ekonomicznym
7
W badaniach własnych przeprowadzono wywiady z kilkoma wybranymi przedstawicielami wydawnictw
obu subpól.
8
Analizę produkcji i dochodów wydawnictw dla dzieci w Polsce przeprowadza M. Zając. W: Raport o książce
dla dzieci i młodzieży. Warszawa, Biblioteka Analiz 2003.
9
Kategorię „odporu” przywołuję za Joanną Rutkowiak, która stosuje ją, wskazując na tożsamościowe stra-
tegie obrony przed przymusem kultury neoliberalnej, realizowane przez różne podmioty współtworzące
społeczeństwo obywatelskie, działające na zasadach porozumienia, wzajemnego zaufania i prospołecznej
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Znaczenie książki obrazkowej dla dzieci jako medium kulturowego we wczesnej socjalizacji i wychowaniu 317
kooperacji przesyconej troską o wspólnotę. Odpór jest wiązany z działaniem i aktywną postawą w dokony-
waniu już konkretnej zmiany, podczas gdy opór (resistance) zdaje się być tylko dość biernym roszczeniem
zmiany.
10
Książka Wiersze J. Tuwima 2008 r., ilustrowana przez polskie ilustratorki młodego pokolenia wyda-
na przez Wydawnictwo Wytwórnia została doceniona i nagrodzona w konkursie Bologna Ragazzi Award
w 2008 roku w specjalnej kategorii „poezja dla dzieci”.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
11
Analizę pojęcia „pośrednik”, jego rolę i znaczenie w inicjacji czytelniczej i literackiej opisuje J. Papuzińska
w Inicjacje literackie – problemy pierwszych kontaktów dziecka z książką. W: Sztuka dla najmłodszych. Teoria –
Recepcja – Oddziaływanie, M. Tyszkowa (red.). Warszawa-Poznań, PWN 1977, s. 113–115.
12
Zob. M. Zając, Promocja, s. 30.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Znaczenie książki obrazkowej dla dzieci jako medium kulturowego we wczesnej socjalizacji i wychowaniu 319
znaczeń, odbierając dziecku tym samym potencjał rozwoju autonomii jego wy-
borów. Towarzyszy temu szczególnie pojęta troska o dziecko widziana przez pry-
zmat własnej niedorosłości, a także tzw. schemat dziecięcości oraz często realiza-
cja potrzeb i pragnień tzw. dziecka w sobie (infantylizacja).
Problem polega na tym, że w obszarze świadomości, wiedzy zdroworozsąd-
kowej i doświadczenia „pośredników”: rodziców, dziadków i wychowawców wy-
bierających i oferujących książki dzieciom zawierają się przede wszystkim spo-
łecznie dzielone sądy estetyczne ( „to ładna książka”) i wyobrażenia o dziecku
(„dzieci takie są”), ale też koncepcje człowieka i wychowania (kanony, wdrukowa-
ne tabu, stereotypy), dyskursy zróżnicowanych ideologii, formułowane z różnych
pozycji, z różną siłą, kierunkiem, dynamiką i zasięgiem oddziaływania.
Z analiz Pierre’a Bourdieu13 wynika m.in., że sąd estetyczny nie jest bezinte-
resowny i pełni funkcje segregujące klasy i grupy społeczne. Analizując aktualną
produkcję kulturową dla dzieci w Polsce, można zaobserwować prawidłowości
sformułowane przez tego autora w pracy Dystynkcja. Społeczna krytyka władzy
sądzenia14. W odmianie polskiej dominującym, dystynktywnym, mającym po-
lityczną moc staje się popularny sąd estetyczny, będący społecznym systemem
eksperckim opartym na masowym kryterium smaku, wyznaczającym symbo-
liczny i marginalny obręb „dawnym” „dystrybutorom” kapitału kulturowego
– elitom (artystycznym) tej dziedziny. Siła tego sądu polega na tym, że nadaje
znaczenia i wyznacza wszelkie układy współrzędne rynku książki dla dzieci. W
produkcji kulturowej książek dla dzieci w Polsce sensy i znaczenia nadaje domi-
nująca polityka ekonomii dużych korporacji i naśladujących tychże rodzimych
przedsiębiorców, którzy czerpiąc wymierne profity ze schlebiania gustom ma-
sowego odbiorcy, zorientowani głównie na powielanie schematów graficznych,
oferują łatwą, nieartystyczną, nieautorską, szablonową i kiczowatą propozycję
wizualną w książkach o trywialnej, jałowej treści wyrażonej najczęściej ubogim
słownictwem.
W ten sposób dzieci poddawane są intensywnemu treningowi podporząd-
kowania, schematyczności myślenia, bezrefleksyjności, a w ich umysły wpisują
się konsumenckie, oparte na stereotypach wzorce zachowań, co zawdzięczają
głównie swoim rodzicom i pierwszym wychowawcom. Forma i treść ilustrowa-
nej książki dla dzieci, estetyka dominującej oferty na polskim rynku wydaje się
być wyrazem społecznie nikłej wartości sztuki, bardzo możliwe, że rezultatem
13
Zob. A. Kłoskowskiej, Wstęp do wydania polskiego, P. Bourdieu, J-C. Passeron, Reprodukcja. Elementy
teorii systemu nauczania. Warszawa, PWN 1990, s. 24–29.
14
P. Bourdieu, Dystynkcja. Społeczna krytyka władzy sądzenia. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe Scholar 2005.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
15
W koncepcjach teoretycznych i praktyce edukacji estetycznej w Polsce często pomijano znaczenie książki
dla dzieci najmłodszych. Możliwe, że przyczyną była idea powszechnego wychowania przez sztukę, wiązana
dopiero z obowiązkowym szczeblem podstawowym. zob. np.: H. Hohensee-Ciszewska, Powszechna edukacja
plastyczna. Warszawa, WSiP 1982.
16
Niniejsze uwagi oparte są na badaniach przeprowadzanych przeze mnie i studentki pedagogiki, realizujące
prace magisterskie pod moim kierunkiem z tych właśnie zagadnień. Dokładniejszą analizę przedstawiam
w M. Cackowska. Pozycja dorosłych „pośredników” w konstruowaniu estetyki treści i formy ilustrowanej książ-
ki dla dzieci. W: Dziecko – teksty – znaczenia. Konteksty edukacyjne i rozwojowe, A. Wasilewska (red.). Wy-
dawnictwo UG 2007, s. 135–151.
17
Badania wykonane zostały na terenie niepublicznej placówki przedszkolnej w ok. 80-tysięcznym mieście
E. w 2004 roku. Na podstawie zebranego materiału, niezależnie od niniejszych analiz, powstała pod moim
kierunkiem praca magisterska, autorstwa Aleksandry Nowak, Rodzicielskie i nauczycielskie postawy wo-
bec ilustrowanych książek dla dzieci oraz ich koncepcje treści i formy plastycznej książek dla najmłodszych.
Gdańsk 2005, maszynopis.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
18
W badaniu wykorzystano książkę W. Erlbrucha, będącą metaforycznym zapisem nocnej podróży małego
chłopca (który nie chce zasnąć) i jego ojca (bardzo niechętnego tej podróży). Przedstawione są tu czasy dwu
równoległych światów: wyobraźni dziecka, w której dzieją się rzeczy niezwykłe, zaskakujące i tajemnicze –
wyrażone za pomocą obrazów i świat dorosłego, który tekstem oznajmia, że „nic się nie dzieje”. Słowo i obraz
muszą być tu zatem niespójne, by skontrastować świat schematu ze światem fantazji i można powiedzieć, że
bez siebie nie miałyby tego sensu. Zob.: W. Erlbruch, Nachts. Wuppertal, Peter Hammer Verlag 1999.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
To jest tak, że dzieci lubią to, co im się przedstawia. A z kolei dzieciom się przedsta-
wia z kolei to, co się uważa, że dzieci lubią. Więc jeżeli już przyjęliśmy taką konwen-
cję, że dzieciom się podoba księżniczka z blond włosami w różowej sukience, to tak się
to będzie podawać i tak się to będzie dziewczynkom podobać .
19
Pośród polskiej oferty rynkowej wspomniane tu „pierwsze” książki w zdecydowanej większości nie uznają
tej zasady i charakteryzują się bardzo bogatą kolorystyką płaskich i jaskrawych zarazem barw, uniemożliwia-
jących wyodrębnienie figury z tła.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
20
Zob. D. Klus-Stańska, Treści wychowawcze w nauczaniu początkowym – edukacja pozorów. W: Mity dzie-
ciństwa – dramaty socjalizacji. Część druga pod red. A. Klim-Klimaszewskiej. Siedlce, Wydawnictwo Aka-
demii Podlaskiej 2004, s. 24–26.
21
Por. P. Malrieu, Życie uczuciowe dziecka. W: Psychologia dziecka, M. Debesse (red.). Warszawa, PZWS
1963, s. 109. Cyt. za I. Słońska, Psychologiczne problemy ilustracji dla dzieci. Warszawa, PWN 1977, s. 89.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Obszarem, który jawi się jako rezultat jeszcze bardziej silnego oddziaływania
potocznych koncepcji dziecka i jego rozwoju, społecznych ideologii formułowa-
nych przez niejasno określony podmiot (ale głównie wyrażany i dystrybuowany
przed dorosłych pośredników), jest także warstwa literacka i treściowa współcze-
śnie produkowanych i wydawanych książek dla najmłodszych w Polsce. Można
tu odnotować liczne przypadki ekspozycji sił, które najchętniej eliminowałyby
wszelkie kontrowersje, niejednoznaczności i nieprawomyślności z dziecięcej li-
teratury, a pozostawiały poprawność dydaktyczną, szczególnie nachalnie repro-
dukującą stereotypy, np. płci. Rządzi tym dyskurs ideologiczny, tu występujący
w odmianie konserwatyzmu.
Tak jak dominujący nad formą książki jest sąd estetyczny oparty na maso-
wym kryterium smaku, tak jej treść najczęściej organizują „ważne społeczne
względy”, zakorzenione w ideologii konserwatywnej. Oto tego egzemplifikacja.
Patriarchalny system wartości, dyskryminujący role kobiece nakręca masową
produkcję książek i kolorowanek wypchanych stereotypami płci, petryfikuje mę-
ską dominację24 przez dostarczanie w procesie socjalizacji „właściwych i społecz-
nie wartościowych” wzorców. Poprzez książkę dla dzieci nie zmienia się w Polsce
sztywna struktura dominacji jednej płci i dyskryminowania drugiej, bowiem – jak
wskażę poniżej – książka właśnie, której głównym podmiotem konstruującym są
22
P. Malrieu, Życie, s. 89.
23
Por. A. Kłoskowska, Wstęp, s. 24–29.
24
Zob. P. Bourdieu, Męska dominacja. Tłum. L. Kopciewicz. Warszawa, Oficyna Naukowa 2004.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
25
Por.: o utopijności świata „ponad podziałami” w literaturze dla dzieci: M. Graban-Pomirska, Mała dziew-
czynka we współczesnej baśni literackiej, W: W poszukiwaniu małej dziewczynki, pod red. I. Kowalczyk
i E. Zierkiewicz. Poznań–Wrocław, Konsola 2003.
26
Wydawnictwo nieznane.
27
Wydawnictwo Sara, brak miejsca i roku wydania.
28
Zob. L. Brannon, Psychologia rodzaju, s. 182.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
29
Zob. D. Klus-Stańska, Treści wychowawcze.
30
Zob. W. Freund, Współczesna niemiecka literatura dla dzieci i młodzieży. Bonn, Inter Nationes 1987.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
31
W. Erlbruch (tekst oraz ilustracje) La grande question, (oryginał w jęz. fr.). Paris, Editions Être 2003; Wiel-
kie pytanie, wyd. polskie. Warszawa, Wyd. Hokus-Pokus, 2006 – książka zwyciężyła w konkursie BRAW
w kategorii fiction w 2004 roku.
32
R. Vander Zee – tekst, ilustracje – R. Innocenti, Erika’s Story. Creative Editions 2003.
33
E. Houdart (tekst oraz ilustracje), Monstres malades. Francja, Editions Therry Magnier 2004 – książka
zwyciężyła w konkursie BRAW w kategorii fiction w 2005 roku.
34
J. Cieślikowski, Literatura czwarta. O naturze i sposobach istnienia literatury dla dzieci. W: Literatura
osobna, R. Waksmund (wybór). Warszawa 1985.
35
J. Cieślikowski, Wielka zabawa. Wrocław, Zakład Narodowy im. Ossolińskich – Wydawnictwo 1985.
36
K. Hesse (tekst) W. Watson (ilustracje), Cats in Krasinski Square. New York, USA, Scholastic Press (Scho-
lastic Inc.) 2005 – książka wyróżniona w konkursie BRAW w kategorii fiction w 2006 roku.
37
P. Sis (tekst i ilustracje) The Wall. Growing Up Behind The Iron Curtain. Farrau, Strauss & Giroux – książka
zwyciężyła w konkursie BRAW w kategorii non-fiction w 2008 roku.
38
J.P. Lewis (tekst) M. Summers (ilustracje) Vherses: A Celebration of Outstanding Women. The Creative
Company – Mankato, USA – książka wyróżniona w konkursie BRAW w kategorii non-fiction w 2006 roku.
39
Abject art, inaczej sztuka wstrętu, termin stosowany w krytyce sztuki, począwszy od lat 80. do opisu dzieł
sztuki, wykorzystujących materiały zdegradowane; abject art oddziałuje m. in. poprzez przedstawienia zwy-
kle naruszające normy dotyczące ciała, fizjologii, seksualności itp. Zob. Encyklopedia PWN.
40
W. Holzwarth (tekst) W. Erlbruch (ilustracje), O małym krecie, który chciał wiedzieć, kto mu narobił
na głowę. Warszawa, Wyd. Hokus-Pokus 2005. Warto tu podkreślić, że książka ta w oryginale (w języku
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 329
9.5. Podsumowanie
niemieckim) i wydana w 1992 roku. Przetłumaczona na ponad 30 języków świata jest światowym bestsel-
lerem. Tuż po jej ukazaniu się w Polsce przez media przetoczyła się debata publiczna, w której przeważały
gorliwe głosy, że treść tej książki zniekształca dziecięce fantazmaty, karmiąc je odchodami zwierząt i żądzą
zemsty.
41
N. Davies (tekst) N. Layton (ilustracje), Kupa. Przyrodnicza wycieczka na stronę. Wyd. Dwie siostry. War-
szawa 2006.
42
W. Marsalis, (ilustracje P. Rogers; typografia J. von Hartmann), Jazz ABZ: an A to Z collection of jazz
portraits. Cambridge, Candlewick Press 2005 – książka nagrodzona nagrodą specjalną w kategorii Words
and Music z okazji 250-lecia urodzin Wolfganga Amadeusza Mozarta podczas Targów Książki dla Dzieci
w Bolonii w 2006 roku.
43
P. Sis (tekst oraz ilustracje), The Tree of Life. USA, Wyd. Farrau, Strauss&Giroux 2003 – książka zwyciężyła
w konkursie BRAW w kategorii non-fiction.w roku 2004.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
44
G. Kress, T. van Leeuwen, Reading Images. The Grammar of Visual Design. London and New York, Ro-
utledge 2004, s. 32–33.
45
H.A. Giroux, The Terror of Neoliberalism. Ontario, Paradigm Publishers London, Garamond Press 2004.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Danuta Waloszek
Rozdział 10
1
J. Huizinga, Homo Ludens. Zabawa jako źródło kultury. Warszawa, Czytelnik 1986, s. 7.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
zjawiska zabawy w życiu człowieka i na tym tle zastanowić się nad możliwościa-
mi jej włączenia w organizację edukacji w szkole.
Wykopaliska archeologiczne, odczytane dokumenty, rysunki naskalne dość
wyraźnie informują o obecności zabawy w życiu człowieka od najdawniejszych
czasów ery starożytnej i nowożytnej. Wiemy także ogólnie o tym, że dla dzieci
wytwarzano specjalne miniaturki przedmiotów codziennego użytku. Czy moż-
na je określić mianem zabawki – nie wiemy. Możemy jedynie domniemać o ta-
kim ich przeznaczeniu. Szersze opisy, rozważania dotyczące zabawy pozostawiła
współczesności starożytność grecka i rzymska.
Platon określił zabawę jako poezję – zharmonizowaną, rytmizowaną z czło-
wiekiem formę istnienia. Niezależnie od wieku, stanu urodzenia i płci ona po
prostu jest i dodaje człowiekowi blasku, piękna, emocji i powagi zarazem. Powią-
zanie nauki z zabawą estetyzuje życie dziecka, pozwala na przeżywanie zrówno-
ważenia w momentach dla niego ważnych i potrzebnych.
Zabawa jest wyrazem „tchnienia” pochodzącego z duszy człowieka. Tak twier-
dził Arystoteles. Niezwykle wartościowe jest podkreślenie ruchu, który Arysto-
teles przydaje zabawie – sama będąc ruchem wyobraźni, emocji jest przyczyną
każdego innego ruchu, także w nauczaniu-uczeniu się. Niczego w niej nie trzeba
aranżować, wystarczy podpowiedzieć, podsunąć, nie przeszkadzać. Arystoteles,
podobnie jak Kwintylian, opowiadał się także za uznaniem jej jako pierwszego
sposobu funkcjonowania każdego człowieka w świecie i podkreślał odpowiedzial-
ność dorosłego (rodzica, głównie matki) za warunki dla jej zaistnienia2.
Owidiusz mówi o niej jako o świętym natchnieniu, czyli wolności, swobodzie,
afekcie3. Cóż to znaczy dla edukacji? Święte natchnienie, czyli nieuświadomiona
przez człowieka siła napędzająca działanie, także w sferze uczenia się, coś czego
nie można poddawać racjonalnej ocenie, co – jeśli jest pielęgnowane – przynosi
nieoczekiwanie wysokie efekty w funkcjonowaniu człowieka. Natchnienie po-
zwala pokonywać każdą trudność, przeszkodę, dodaje energii i pasji. Połączenie
nauczania i zabawy w szkole może dać dziecku/uczniowi przyjemność poznawa-
nia, o czym przekonuje od lat Richard P. Feynman, pisząc o swoim synu:
„odwiedził nawet z małymi ludźmi wilgotną jaskinię, gdzie wiatr wiał na przemian
raz do środka, raz na zewnątrz, przy czym do środka wiał zimny, a na zewnątrz
2
Arystoteles, Polityka. Księga VII. Warszawa, PWN 1964, s. 212.
3
Owidiusz, Fasti. W: Poetyka okresu Renesansu. Antologia. E. Sarnowska-Temeriusz (wybór i opracowanie).
Wrocław, Zakład im. Ossolińskich 1985, s. 223.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
333
ciepły. Działo się to wewnątrz psiego nosa. Tym sposobem mogłem opowiedzieć mu
wszystko o fizjologii (…)”4.
4
R. P. Feynman, Przyjemność poznawania. Warszawa, Prószyński i S-ka 1999, s. 32.
5
Zob. N. Postman, W stronę XVIII stulecia. Jak przeszłość może doskonalić naszą przyszłość. Warszawa 2002.
6
Myśli te zebrał w: Chowanna czyli System pedagogiki narodowej jako umiejętności wychowania, nauki
i oświaty, słowem wykształcenia naszej młodzieży. Pierwsze wydanie to rok 1842. kolejne: to np. Wrocław,
Zakład im. Ossolińskich 1970.
7
Zgodnie z przyjętym w opracowaniu tokiem rozważań formy te wchodzą w zakres pojęciowy zabawy.
8
J. Dewey, Szkoła a społeczeństwo. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie Żak 2005, s. 108.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
9
S.L. Rubinstejn, Podstawy psychologii ogólnej. Warszawa, Książka i Wiedza 1962, s. 785 i dalsze.
10
K. Obuchowski, Adaptacja twórcza. Warszawa, Książka i Wiedza 1985.
11
L. S. Wygotski, Zabawa i jej rola w rozwoju psychicznym dziecka. W: Dziecko w zabawie i świecie języka,
A. Brzezinska, T. Czub, G. Lutomski, B. Smykowski (red.). Poznań, Zysk i S-ka 1995, s. 68.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
335
12
J. Huizinga, Homo Ludens, s. 14–18.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
13
Zob. A. Toffler, Trzecia fala. Warszawa, PIW 1997.
14
Zob. N. Postman, W stronę XVIII stulecia.
15
M. Dekkers, Poczwarka. Od dziecka do człowieka. Warszawa, Wydawnictwo W.A.B. 2007, s. 208.
16
Tamże, s. 210.
17
J. Bruner, Poza dostarczone informacje. Warszawa, PWN 1978, s. 660, 663/4; zob. także: Efektywność
a osobowość, K. Obuchowski, W. Paluchowski (red.). Wrocław-Łódź, Zakład im. Ossolińskich 1982, s. 25.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Zabawa jako płaszczyzna doświadczenia siebie jako jednostki struktury społecznej 337
18
Nie dyskutuję tu szerzej poglądów na temat negacji szkoły, szkolnych jedynie form uczenia się, jak to pro-
ponuje np. I. Illich (Społeczeństwo bez szkoły) czy A. Finkielkraut (Porażka myślenia), bowiem wykracza to
po za ramy opracowania.
19
Zob. R. Feynman, Przyjemność poznawania, s. 35 i nast.
20
Nie wymieniam funkcji intelektualnej, jak to czynią niektórzy badacze zabawy, bowiem uważam, że za-
bawa nie poddaje się intelektualizacji. Dlatego też wskazywanie na zabawę dydaktyczną jest, według mo-
jej orientacji w problemie, dość wyraźnym nieporozumieniem; pogląd ten zbudowaliśmy na przekonaniu
o możliwości zarządzania zabawą i jej ścisłej klasyfikacji. Mimo zmian ustrojowych nauczyciele ciągle jesz-
cze operują np. klasyfikacją dokonaną przez Rudika w poprzednim stuleciu, dla potrzeb „innej” pedagogiki
aniżeli współczesne jej zadania.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
21
Arystoteles, Polityka, s. 212.
22
Problematyka przekraczania progu szkolnego omówiona została szerzej w rozdz. 6, cz. I niniejszej książki
(M. Mendel i O. Cieślak).
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Zabawa jako płaszczyzna doświadczenia siebie jako jednostki struktury społecznej 339
Dziecko znajduje się w fazie ■ Oznacza to, że brak mu umiejętności zrozumienia intencji
heteronomii społecznej ogólnych. Trwający jeszcze egocentryzm w postrzeganiu siebie
i moralnej (H. Muszyński, i swego miejsca w świecie nie pozwala mu na zrozumienie potrzeb
E. Aronson, A. Brzezińska) innych ludzi, jeśli nie wiążą się z jego potrzebami.
■ Dziecko bardzo potrzebuje akceptacji innych dzieci, nie potrafi
Dziecko 7-letnie wchodzi ■ Przeżycia nabierają sensu – odkrywa fakt istnienia przeżyć
w okres różnicowania się dla siebie i spostrzega ich społeczne konsekwencje.
wewnętrznej i zewnętrznej ■ Dokonuje się w nim uogólnienie przeżyć, tworzy się tzw.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Dziecko przejawia potrzebę ■ Czyni to dla pokazania się innym, a także testuje niejako
działania kolektywnego siebie w tym zakresie: doświadcza stosunku innych dzieci do
i altruistycznego (Ł. Muszyńska, swojej osoby.
E. Aronson) ■ Uczy się zasad bycia razem, doznaje odrzucenia i próbuje
wyznaczniki.
■ Wyraźnie pojawia się nowa wartość – kolega, kumpel,
23
J. Turowski, Socjologia. Małe struktury społeczne. Lublin, Wydawnictwo Naukowe KUL 1993, s. 130–131.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Zabawa jako płaszczyzna doświadczenia siebie jako jednostki struktury społecznej 341
24
W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych z almanachem. Warszawa, Bertelsman
media Sp. z o.o. 2000, s. 401.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
nią nie jest (wystarczy zapoznać się wnikliwie z propozycją Fromma Mieć czy
być). Dziecko-organizator zabawy rozdaje dobra, często kosztem siebie. Mimo
głębokiego egocentryzmu (a może dlatego), rezygnuje z ich posiadania, by zy-
skać miano „dobrego kumpla”. Wystarczy, by zostało sprowokowane przez inne
dziecko – natychmiast przelicytowuje „oferty”. Współzawodnictwo, rozumiane
w kategoriach potlachtu, zachodzi między grupkami (Myślicie, że nam zależy na
tym? A wcale nie! Weźcie to sobie), a także między płciami (Chłopaki damy to
dziewczynom, obejdziemy się! Proszę bardzo bierzcie).
Potlacht, jak sugeruje Huizinga, oprócz tego, że jest związany prawdopo-
dobnie źródłowo z magicznymi wyobrażeniami i dominacją w stadzie, wyrasta
z pierwotnej natury popędów, tak bardzo wyeksponowanych w dzieciństwie25.
Można powiedzieć, iż służy organizacji społeczności dziecięcej w tym sensie, że
ukazuje/ustanawia przywódców zabawy, z którymi bawienie się jest splendorem.
To droga ku p o d p o r z ą d k o w a n i u s i ę z w ł a s n e j w o l i i p r z e w o d z e -
n i e z e w z g l ę d u n a j a k ą ś w a r t o ś ć . To zabawa poważna, bo toczy się
o prymat, niebezpieczna, bo może prowadzić do klęski odrzucenia, ośmieszenia
(się), święta, bo odbywa się we wzniosłości celu, niekiedy „krwawa”, bo może
niszczyć niektórych jej uczestników na długi czas26, wskaźnikiem czego są dzieci
osamotnione, niechciane w zabawie lub po pewnym czasie odrzucane. Potlacht
uznać można za czynnik prawo-twórczy, czynnik regulacji zachowań hierar-
chicznych w grupie (tak jak w społeczeństwach plemiennych, pierwotnych). Jego
przejawem jest także tendencja, bardzo widoczna wśród dzieci, do zakładania się
właściwie o wszystko.
Potlacht ma duże znaczenie społeczne. Jest przede wszystkim naturalną dro-
gą „zagnieżdżania się” w świecie. Jest też przejawem dziedziczenia zabawy od
pokoleń oraz doskonałą formą doświadczania siebie wobec zachowań typu „dzie-
lenie się” (bez względu na intencje dzielącego), autosocjalizacja i socjalizacja.
Stanowi okazję edukacyjną do podpowiadania sposobów radzenia sobie dzieci
z takimi zachowaniami (własnymi i cudzymi). Jest wreszcie wyrazem uwalniania
się od nadawanych społecznie pozycji i ról. Służy emancypowaniu się człowieka.
Niewątpliwie pozwala na rozpoznawanie własnej mocy w „stadzie”.
Antytetyczność, czyli przeciwstawność, przeciwieństwo, kontrast27 odnosi
się do zabawy wspólnej, podobnie jak potlacht. Potlacht jednak bazuje na tzw.
instynkcie agonalnym (walki, dominacji, zwycięstwa), na napięciu i niepewno-
ści sięgających kulminacji i ma wiele z gry, rytuału. Zabawa antytetyczna zaś
25
J. Huizinga, Homo Ludens, s. 93.
26
Tamże, s. 94.
27
W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych, s. 41.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Zabawa jako płaszczyzna doświadczenia siebie jako jednostki struktury społecznej 343
28
J. Huizinga, Homo Ludens, s. 83–84.
29
D.B. Elkonin, Psychologia zabawy. Warszawa, WSiP 1984, s. 373 (aneks).
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
30
Z zapisów dziennika obserwacji zachowań dzieci prowadzonych przeze mnie i przez studentów.
31
H.G. Gadamer, Prawda i metoda. Kraków, Znak 1995, s. 183.
32
G.B. Vico, Nauka nowa. Warszawa, PWN 1972, s. 14.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Zabawa jako płaszczyzna doświadczenia siebie jako jednostki struktury społecznej 345
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
33
Zob. I. Kurcz, Język a reprezentacja świata w umyśle. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 1992, s. 180.
34
K. Uszyński, Metodyka wychowania. W: Problemy wychowania. Wrocław, Zakład im. Ossolińskich 1958, s. 550.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Zabawa jako płaszczyzna doświadczenia siebie jako jednostki struktury społecznej 347
35
H. G. Gadamer, Prawda i metoda, s. 187.
36
P. Sztompka, Socjologia. Kraków, Znak 2002, s. 403 i nast. Dezintegracja rozumiana jest tu inaczej aniżeli
proponuje to K. Dąbrowski: wiąże jej znaczenie z teorią zdrowia psychicznego, rozumianego jako dynamiczny
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Właściwości i pierwiastki zabawy a doświadczanie zachowań społecznych przez dzieci w szkole 349
38
Właściwości określa się najczęściej jako ukryte swoistości zjawiska, przedmiotu, charakteryzujące je na
zewnątrz: właściwością metalu jest jego np. kowalność, cechą zaś – np. ciężar: właściwością zabawy jest np.
dobitność, jej cechą zaś np. ponad czasowość, ponad przestrzenność, subiektywność, przyjemność.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„co podoba się ani przez wrażenie, ani przez pojęcia, lecz podoba z subiektywną
koniecznością, w sposób powszechny, bezpośredni i zupełnie bezinteresowny”41.
39
Arystoteles, Etyka Eudemejska. Dzieła wszystkie. Tom V. Warszawa, PWN 2003, s. 403.
40
Cyt. za: W. Tatarkiewicz, Dzieje sześciu pojęć. Warszawa, PWN 1988, s. 139.
41
I. Kant, Krytyka władzy sądzenia. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 1976, s. 61–62.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Właściwości i pierwiastki zabawy a doświadczanie zachowań społecznych przez dzieci w szkole 351
42
Zob. P.L. Berger, G. Luckmann, Społeczne tworzenie rzeczywistości. Warszawa, PIW 1983.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Właściwości i pierwiastki zabawy a doświadczanie zachowań społecznych przez dzieci w szkole 353
43
O wyobraźni, R. Liberkowski, W. Wilowski (red.). Poznań, Wydawnictwo Naukowe Instytutu Filozofii
UAM 2002, s. 16.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Pod jej pędzlem zimny szkielet rozumu nabiera życia i barw; za jej pomocą rozkwita
nauka i sztuka”, jak przekonuje La Mettrie44. „Żywość jej, tak obiecująca u dzieci,
będzie wymagała już tylko kierownictwa i ćwiczenia, aby się przeistoczyć w daleko-
wzroczną przenikliwość, której brak nie pozwala na postępy w nauce”45.
44
La Mettrie, Człowiek – maszyna. Warszawa, PWN 1984, s. 45.
45
Tamże, s. 46.
46
J. Bronowski, Potęga wyobraźni. Warszawa, PWN 1989, s. 86.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Właściwości i pierwiastki zabawy a doświadczanie zachowań społecznych przez dzieci w szkole 355
w konflikty. Bardzo szybko się wzruszają, ale też i równie szybko zapominają
o „obiekcie” tego wzruszenia.
3. Mimowolność, czyli zależność od pola47, co oznacza łatwość w przerzuca-
niu się emocjonalnym z osoby, sytuacji na inne osoby i sytuacje. Zabawa, szcze-
gólnie wspólna z kimś, pozwala na ćwiczenie „zatrzymania” emocji na dłużej,
niż „sugeruje” natura dziecka. Uczy opanowania reakcji mimo działania silnych
bodźców odwracających uwagę. Ważna to umiejętność dla wytrwałości w dzia-
łaniu, szczególnie w szkole.
4. Zróżnicowanie nasilenia, nasycenia, częstotliwości, co powoduje zmien-
ność przebiegu działania, nieporozumienia między uczestnikami z powodu zbyt
szybkiego wygasania emocji u jednych, a trwania u drugich. Zabawa pozwala na
rozpoznawanie siebie w sytuacjach wspólnego działania, dopasowywania wła-
snej emocjonalności do emocjonalności współpartnerów.
5. Niezmienniki w zdarzeniach poprzedzających emocje, co sprawia, że dzieci
dość łatwo odczytują emocje u innych ludzi. Umiejętność ta pozwala im unikać
przykrości lub odczytać przyzwolenie na działanie, a także rozpoznawać podob-
ne stany u siebie. Poza zabawą jest to znacznie utrudnione.
Zabawa uzewnętrznia wiele treści emocji, na które wskazują badacze; są
to przede wszystkim: a) gniew, b) lęk, c) smutek, d) strach, e) wstręt, f) wstyd,
g) ulga; h) duma, i) zawiść, j) zazdrość, k) poczucie winy, np. z powodu złamania
nakazu, umowy, zaufania48. Ujawnianie się zróżnicowanych (również negatyw-
nych) emocji, ćwiczenie się w ich rozpoznawaniu oraz dopasowywaniu jest waż-
nym zadaniem dzieciństwa dla dorosłości; jego wypełnianie umożliwia zabawa
sprzężona z zadaniami. Do znaczących niedomogów szkoły należy ograniczenie
działań pozaintelektualnych. Nauczyciele argumentują, iż programy nauczania
są na tyle obszerne, że ograniczają czas na inne formy niż tradycyjne lekcje, nie
zdając sobie sprawy z rozwojowego znaczenia aktywności zabawowej.
Ruch to kolejny atrybut zabawy. Nie ma zabawy jako takiej bez ruchu, dlate-
go proponuję zrezygnowanie z wyróżniania zabaw ruchowych i nieruchowych.
W zabawie dzieci realizują ruch lokomocyjny i manipulacyjny, emocjonalny i in-
telektualny raczej jednocześnie niż oddzielnie. Proces tworzenia przez dziecko
zabawy jest ruchem wewnętrznym. Zabawa jest potrzebą jak dowodzi Dewey.
Ruch powoduje jej aktualizację.
Dziecko bawiąc się jest w ruchu – daje z siebie wszystko, by powstał najlepszy
pomysł, po jego urzeczywistnieniu odpoczywa, następnie dodaje nowe elementy
i konstruuje jeszcze lepszy pomysł. Rzadko kiedy jest zadowolone z pierwotnego
47
Zob. A. Matczak, Style poznawcze. Warszawa, PWN 1982, s. 11.
48
P. Ekman, R. Dawidson, Natura emocji. Gdańsk 2002, s. 140 i nast.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
49
Sądzę, iż zastosowanie tego terminu jest nadużyciem w transponowaniu zasad tej propozycji na język
polski – można raczej tu mówić o pedagogii jako praktyce społecznej, a nie o pedagogice, bowiem takiej sub-
dyscypliny, jak pedagogika zabawy nie ma; ponadto zabawa jest jednym z głównych problemów badawczych,
studyjnych pedagogiki przedszkolnej jako nauki teoretycznej i praktycznej (zob. D. Waloszek, Pedagogika
przedszkolna. Metamorfoza statusu i przedmiotu badań. Kraków 2007).
50
Część referowanych tu poglądów zostało czytelnikowi udostępnionych wcześniej w: D. Waloszek, Gra.
W: T. Pilch, Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, tom II, s. 88–94.
51
J. Huizinga, Homo Ludens, s. 88.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Istotą zabawy jest tzw. panludyzm52, czyli zatarcie granicy między życiem
a fikcją. Grą dla wielu uczniów, studentów są wyścigi, olimpiady, a także egza-
min, klasówka. W najogólniejszym ujęciu grą o lepszą przyszłość (przynajmniej
taką mamy nadzieję) są także wszelkie zmiany ustrojowe, społeczne, rewolucje,
ewolucje, innowacje, a także edukacja. Jest to pojęcie szerokie, chociaż nie szer-
sze niż zabawa. Zachowujemy tu wyraźnie stosunek nadrzędności zabawy, sto-
sując regułę, iż każda gra jest odmianą zabawy, natomiast nie każda zabawa
jest grą. Gra jest rodzajem aktywności ludycznej opartej na regułach, ustalonych
prawach, o powtarzalnej organizacji, niezależnie od intencji graczy toczy się we-
dług ustalonego rytuału, porządku, lokowana jest na pograniczu sfery bezintere-
sownej przyjemności, która jest cechą zabawy i sfery powagi życia. Uwzględnia
stałe, powtarzalne, akceptowane reguły. Tak jak bierki, tak gra w szachy opiera
się na arbitralnie przyjętych zasadach w przeciwieństwie do reguł w zabawie,
ustalanych dla potrzeb tej, a nie innej zabawy, przez tych i tylko tych jej uczest-
ników, w tej przestrzeni i w tym czasie.
Dość wyraziście problem odrębności gry i zabawy próbował przedstawić
Wincenty Okoń, który przekonuje, iż o grze możemy mówić wówczas, gdy:
52
Tamże, s. 91.
53
W. Okoń, Zabawa a rzeczywistość. Warszawa, WSiP 1987, s. 161.
54
Zob. E. Goffman, Człowiek w teatrze życia codziennego. Warszawa, PIW 1981.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
55
C. Levi-Strauss, Spojrzenie z oddali. Warszawa, PIW 1993, s. 442.
56
E. Berne, Games People Play. New York, Published by Grove Press 1964, s. 20.
57
Albo albo. Jungowskie inspiracje. Warszawa, „Problemy Psychologii Kultury” 1994, nr 4/5.
58
Zob. E. Fromm, Szkice z psychologii religii. Warszawa, PIW 1961.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
59
Platon, Charmides Lyzis. Warszawa, Wydawnictwo Recto 1991.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
63
E. Putkiewicz, M. Ruszczyńska-Schiller, Gry symulacyjne w szkole. Warszawa, WSiP 1983, s. 19.
64
Lalka nie do zdarcia. „Forum” 2003, nr 5. Firma Mattel, by nie utracić potencjalnych fanów lalki Barbie
i Kena, wyemitowała grę wideo pod nazwą „Barbie łupie orzechy”, „Barbie jako Roszpunka”, przygotowuje
„Barbie tańczy Jezioro Łabędzie”. Gry te, według opinii ich twórców, sprzedają się w milionach nakładu.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 363
10.4. Podsumowanie
65
E. Goffman, Człowiek w teatrze, s.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
66
Więcej szczegółów znajdzie czytelnik w opracowaniach: D. Waloszek, Pedagogika przedszkolna. Meta-
morfoza statusu i przedmiotu badań. Kraków, Wydawnictwo Akademickie AP 2006; Gra. W: Encyklopedia
pedagogiczna XXI wieku. Tom II, T. Pilch (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie Żak 2003.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 365
67
O. Woźniak, Czy dzieci to ludzie (dorośli). „Przekrój” 2007, nr 45.
68
L. Kołakowski, 13 bajek z królestwa Lailonii dla dużych i małych oraz inne bajki. Warszawa, Prószyński
i S-ka 2003, s. 24–28.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Małgorzata Karwowska-Struczyk
Rozdział 11
1
Benedykt XVI, Odpowiedzialne wychowanie. List do diecezji rzymskich z 21 stycznia 2008 roku.
2
Por.: H. von Schönebeck, Antypedagogika w dialogu. Wprowadzenie w rozmyślanie antypedagogiczne.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
367
Toruń, UMK 1991 oraz: Tegoż: Antypedagogika: być i wspierać zamiast wychowywać. Warszawa, Jacek San-
torski & CO Agencja Wydawnicza 1994.
3
Zagadnienie zostało omówione szeroko w rozdz. 5, cz. I niniejszej książki (Maria Mendel).
4
Omawiając problematykę relacji rówieśniczych, w rozdziale skoncentrowano się na wątkach zawartych
w zachodniej literaturze psychologicznej i pedagogicznej, w tym głównie anglojęzycznej. Taka decyzja wy-
nika z faktu, że problematyka ta obecna jest w niej najwcześniej (lata 60–70) i najbardziej obficie. Nie jest też
łatwo dostępna dla polskiego czytelnika. Dzięki tej prezentacji, mam nadzieję, uzupełniono w pewnym sen-
sie dostępne w języku polskim dokonania teoretyczne i empiryczne, ukazano inne perspektywy rozważania
omawianych zjawisk.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
i dorosłym. Powołując się na liczne wyniki badań, również swoich, Hartup pisał
już w 1989 roku, że wszystko wskazuje na pozytywną korelację między odrzuce-
niem społecznym w dzieciństwie i problemami w życiu późniejszym. Umiejęt-
ność radzenia sobie w przestrzeni społecznej przez dorosłego zależy bowiem od
jakości wczesnych interakcji z innymi5.
Dzieci oddziałują na siebie w relacjach swobodnych, ale i uczą się nawzajem.
Wygotski wyraźnie wskazuje, że nie tylko dorosły jest pośrednikiem w uczeniu
się rozważanym z perspektywy społeczno-kulturowej. Dzieci mogą także udzielać
sobie wsparcia na tej samej zasadzie, ale bardziej skutecznie niż dorośli z uwagi na
istniejącą między nimi relację równorzędności. Ten rodzaj tutoringu rówieśnicze-
go jest korzystny zarówno dla nauczającego, jak i uczącego się. Tutoring i współ-
praca to krok od sytuacji, w której jesteśmy kierowani przez innych, do sytuacji,
w której sami kierujemy naszym działaniem i ponosimy za nie odpowiedzialność.
Szczególnie trudnym momentem życia szkolnego jest rozpoczęcie nauki6
i wejście w nowe środowisko rówieśnicze. Dzieci opuszczające dom rodzinny
często, jak podkreśla wielu autorów, czują się zagubione, przerażone albo nad-
miernie pobudzone, agresywne, ranią siebie i innych. Nowa sytuacja powoduje
dezorganizację ich osobowości, tworzy wyzwania, z jakimi nie są w stanie sa-
modzielnie sobie poradzić. Muszą uzyskać akceptację rówieśników, by skutecz-
nie kontaktować się z innymi w momencie startu szkolnego i późniejszej kariery
szkolnej. Dzieci, które zostaną odrzucane przez rówieśników, jak wskazują bada-
nia, mają negatywne nastawienie do szkoły, mniej przyjaciół, więcej problemów
z przystosowaniem do nowej sytuacji.
Rodzice dzieci uczęszczających do przedszkola pytani o ich oczekiwania do-
tyczące umiejętności, jakie powinny być rozwijane w wieku 4–5 lat, a więc tuż
przed momentem startu szkolnego najczęściej wymieniają porozumiewanie się
z rówieśnikami i dorosłymi. Takie oczekiwania formułowane były jako najważ-
niejsze w niemalże każdej badanej populacji rodziców w 15 krajach świata bio-
rących udział w międzynarodowych badaniach Quality of Life Study w latach
1992–19957. Wśród najczęściej wymienianych przez badaczy przyczyn posyłania
5
Warto zwrócić uwagę, że dzieci mające trudności w nawiązywaniu satysfakcjonujących relacji społecznych
w dzieciństwie pochodzą najczęściej z rodzin autorytarnych. Dzieci te są trudne w socjalizacji, a ich rodzice
nie posiadają wystarczających umiejętności, aby ten proces prowadzić. Są bardzo impulsywne, agresywne,
zaczepne i nielubiane przez inne, co uniemożliwia nawiązanie interakcji. Dziecko nielubiane nawiązuje przy-
jaźń z dzieckiem nielubianym, które akceptuje jego zachowanie. Cały ten proces nie zaczyna się w momencie
nawiązania przyjaźni, lecz zaczyna się często od niewydolności socjalizacyjnej rodziców, porażki dziecka
w kontakcie z rówieśnikami i braku akceptacji z ich strony.
6
Zagadnienie to szeroko opisują M. Mendel i A. Cieślak w rozdz. 6,cz. I niniejszej książki.
7
P. Olmsted, D.P. Weikart, What Should Young Children Learn. Ypsilanti, USA, High/Scope Press 1999.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
369
■ Uczmy się sami, jak chwalić dziecko i za co, chwalmy za działanie – proces i wło-
wergencyjne.
■ Przestańmy kierować ich życiem, zwiększając ponoszoną odpowiedzialność.
„Dzieci w wieku szkolnym żyją w innej rzeczywistości społecznej niż dzieci w wie-
ku przedszkolnym. Inni koledzy, inne wymagania, inne problemy, inne środowisko.
Zmiany w rozwoju umiejętności społecznych nie mogą być opisywane jedynie jako
zmiany w samych dzieciach, ale jako zmiany w zmieniającym się kontekście rozwoju”9.
8
H.E. Marano, A Nation of Wimps. The High Cost of Invasive Parenting, cyt. za Preparing Children for
a Challenging World, Exchange Every Day, 18.04.2008, ChildCare Exchange,com.
9
W. Hartup, Peer Relations in Early and Middle Childhood. W: Handbook of Social Development: A Lifespan
Perspective. V.B. Van Hassel, M. Hersen (red.). NY, Plenum Press 1992.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
się dzieci. Jak podkreślał Wygotski, uczenie się dziecka jest kierowane, struktu-
ryzowane głównie przez dorosłych, w pierwszej kolejności rodziców, później in-
nych „obcych” dorosłych. Ujmował ten wpływ bardziej jako związany z tradycją
grupy społeczno-kulturowej, w jakiej dziecko działa, niż jako współuczestniczenie
w nadawaniu własnego niepowtarzalnego wkładu w rozwiązywanie problemów,
konfliktów społecznych i poznawczych, tworzenie wiedzy i kultury. Dlatego bar-
dziej właściwe byłoby użycie określenia podzielanie rozumienia (shared under-
standing), wspólnego nadawania znaczeń, jakie może mieć miejsce w interakcjach
społecznych. Odbywać się ono może także w relacjach między dziećmi. Nie bez
znaczenia są także inne wpływy socjalizacyjne ułatwiające dziecku w wieku przed-
szkolnym i wczesnoszkolnym „radzenie sobie” z różnymi sytuacjami społecznymi,
w jakich znajduje się codziennie. „Uczenie się kultury” to również dokonywanie
transformacji, przekształcanie sposobów zachowania w relacjach interpersonal-
nych, które pozostają pod wpływem rozumienia tej kultury. Uczenie się dziecka
nie jest nigdy biernym naśladownictwem, ale twórczym konstruowaniem, dosto-
sowywaniem tego, co spostrzegane do różnych sytuacji społecznych.
Umiejętności społeczne, tak jak każde inne konstruuje dziecko dzięki podsta-
wowym metodom uczenia się, obserwacji innych, szczególnie matki, a potem ró-
wieśników i nauczyciela, modelowaniu i treningowi. Już w zabawie z matką uczy
się ono odczytywać zamiary, emocje, sygnały werbalne i niewerbalne, które mają
związek z umiejętnościami potrzebnymi w interakcjach z rówieśnikami. Badania
pokazują, że matki dzieci o wyższym statusie społecznym inaczej przygotowy-
wały dzieci do nawiązywania interakcji z innymi niż matki dzieci odrzucanych10.
Lista przedstawionych poniżej niezbędnych umiejętności społecznych dzieci
w wieku wczesnoszkolnym to efekt myślenia o dziecku jako konstrukcie społeczno-
-kulturowym, kształtowanym pod wpływem określonego dyskursu społecznego,
psychologicznego i pedagogicznego. Nie jest ona ostateczna i zapewne w innych
uwarunkowaniach społeczno-kulturowych społeczne umiejętności dziecka byłyby
inne. W przyjętej przeze mnie perspektywie personalistycznej i związanej z nią peda-
gogice dialogu, w której eksponuje się „spotkanie dwóch wolności”, dziecko jest osobą
autonomiczną, konstruującą własną wiedzę o świecie i panujących w niej relacjach
społecznych, podmiotowych i przedmiotowych, empatyczną i wrażliwą na potrzeby
innych, tworząca własne metateorie na temat swojego działania i zachowania.
Ann Gordon i Kathryn W. Browne wymieniają umiejętności społeczne, ja-
kich uczą się dzieci w relacjach z innymi. Część z nich tworzona w kontaktach
z dorosłymi wyraża się w zdobywanej wiedzy społecznej, np.:
10
W.W. Hartup, Conflict and Friendship Relations. W: Conflict in Child and Adolescent Development, C.W.
Shantz & W.W. Hartup (red.). Cambrige, Cambrige University Press 1992.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Jeszcze innych umiejętności społecznych uczą się dzieci jako członkowie gru-
py społecznej:
11
A.M. Gordon, K.W. Browne, Beginnings and Beyond Foundations in Early Childhood Education. Delmar,
Cenage Learning 1993.
12
Tamże, s. 478–479.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
13
A. Gordon, C.W. Browne, Beginnings and Beyond, s. 478–479.
14
Tamże, s. 478–479.
15
B. Rogoff, Development through participation in sociocultural perspective, W: Cultural Practices as Conte-
xts for Development, J. J. Goodnow, P.J. Miller, F. Kessel (red.). San Francisco, CA, Jossey–Bass 1995, s. 45–65.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
16
Tak jest zawsze np. w kulturach azjatyckich.
17
To stosunkowo nowa koncepcja inteligencji makiawelicznej, jej twórca to R.W. Byrne wyraża te aspekty
działania człowieka – społeczne, które nie były wystarczająco podkreślane w tradycyjnych teoriach inte-
ligencji akademickiej. Inteligencja makiaweliczna charakteryzuje się takimi umiejętnościami społecznymi,
jak: nawiązywanie i podtrzymywanie przyjaźni, zawieranie koalicji, rozumienie motywów zachowania in-
nych, korzystanie z zasady wzajemności i „reperowania” związków, ale także oszustwa korzystania z wiedzy
innych i „manipulowania” ich zachowaniem. Za T. Witkowski, Inteligencja makiaweliczna. Taszów, Wydaw-
nictwo Moderator 2005, s. 59.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
18
Poszukując na ten temat literatury, dochodzimy do wniosku, że polscy badacze prawie nie zajmują się
przyjaźnią, zachowaniami prospołecznymi, konfliktami, samodyscypliną dzieci w wieku przedszkolnym
i wczesnoszkolnym. Literatura obca głównie anglojęzyczna jest zdecydowanie bogatsza.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
19
D. Faulkner, D. Miell, Settling into school: The importance of early friendship for the development of Chil-
dren`s social understading and communication competence. International Journal of Early Years Education, 1.
20
W. Hartup, Social Relationships and Their Developmental Significance. „American Psychologist” 1989, vol.
44, nr 2, s. 120–126.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
21
S.G. Moore, Prosocial Behavior in the Early Years: Parent and Peer Influences. W: Handbook of research
in Early Childhood Education, B. Spodek (red.). NY, The Free Press, A Division of Macmillan Publishing
Company Co, Inc. 1982
22
Z. Babska, G.W. Shugar, Idea dwupodmiotowości interakcji dorosły-dziecko w procesie wychowania
w pierwszych latach życia. Raporty Sekcji Psychologii KUL 1986, 1, 1.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
23
A.B. Olejnik, J.P. McKinney, Parental value orientation and generosity in children. „Developmental Psy-
chology” 1973, 8, 311.
24
M. Stith, R. Connor, Dependency and helpfulness in young children. „Child Development” 1962, 33,
s. 15–20. W: S. G. Moore, Prosocial Behavior in the Early Years:Parent and Peer Influences. W: Handbook of
research in Early Childhood Education, B. Spodek (red.). NY, The Free Press, A Division of Macmillan Publi-
shing Company Co, Inc. 1982.
25
G. Heathers, Emotional Dependence and Independence in Nursery School Play. „The Journal of Genetic
Psychology” 1955, 87, s. 37–57.
26
W. Hartup, E. Keller, Nurturance in preschool children and its relation to dependency. „Child Develop-
ment” 1960, 31, 681–689 cyt. Za S. G. Moore, Prosocial Behavior in the Early Years:Parent and Peer Influen-
ces. W: Handbook of research in Early Childhood Education, B. Spodek (red.). NY, The Free Press, A Division
of Macmillan Publishing Company Co, Inc. 1982.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
(„Przyjacielem jest ktoś, z kim się bijesz, ale nie zawsze – wypowiedź jednego
z dzieci). Nawet po bardzo burzliwym konflikcie większość badanych przez
Hartupa dzieci nadal pozostawała przyjaciółmi. Przyjaciele poszukiwali takich
sposobów rozwiązania konfliktu, aby straty i zyski obu stron były podobne. W
przypadku dzieci niebędących przyjaciółmi zawsze był bardziej tracący i bar-
dziej zyskujący, dzieci nie chciały osiągnąć kompromisu. Ponieważ przyjaźnie
dziecięce są najczęściej homogeniczne pod względem płci, konflikty mają miej-
sce głównie między samymi dziewczynkami lub samymi chłopcami. Wiek dzie-
ci różnicuje jakość konfliktów w tym sensie, że dzieci młodsze uczestniczące w
konfliktach stosują mniej intensywne strategie dochodzenia do kompromisu lub
po prostu rezygnują z walki, dzieci starsze przeciwnie.
Sytuacje opisane poniżej to konflikty między dziećmi w wieku przedszkol-
nym zainicjowane przez dążenie do posiadania tego samego przedmiotu i obro-
ny terytorium:
Zdarzenie I
Dzieci bawią się na podwórku. Mogą korzystać z trzech nowych rowerków,
ale chętnych do zabawy nimi jest dużo więcej.
„Uciekaj z drogi, ty facecie” – krzyczy Paweł jadący na trójkołowym rower-
ku dookoła klombu. Klementyna i Karola szybko odskakują na bok, ale dobrze
zbudowany, sprawny fizycznie Piotrek złapał Pawła za koszulę. Przytrzymał go,
Paweł spadł z roweru. Piotrek szybko zabrał rower i popędził przez trawnik. Paweł
podniósł się i pognał za Piotrkiem. Złapał za kierownicę roweru i zaczął wdrapy-
wać się na rower, spychając Piotrka z siodełka. Piotrek nie dawał za wygraną, od-
pychał Pawła od roweru i krzyczał „Teraz moja kolej, powiedziałeś, że ja będę je-
chał po tobie”. Chłopcy przepychali się, próbując nie tracić kontroli nad rowerem.
Zdarzenie II
Dzieci bawią się w ogrodzie.
Krzyś bawi się w piaskownicy z innymi dziećmi, gdy do piaskownicy podcho-
dzi Adaś.
„Nie wolno tu wchodzić. My się tu bawimy!” – mówi Adaś, unosząc brwi.
Krzyś patrzy na niego gniewnym wzrokiem, siada ponownie w piaskownicy. „Nie
dostaniesz ani ociupinki piasku, wynocha stąd. No i zepsułeś naszą drogę, ty głu-
pi” – krzyczy Adaś. Krzyś szybko wstaje i rzuca piasek na Adasia. Chłopcy zaczy-
nają się bić.
Takie sytuacje między dziećmi pojawiają się bardzo często. Niemniej, jak
pokazują wyniki badań, dzieci częściej nawiązują przyjazne i zgodne interakcje,
niż inicjują konflikty. Liczba tych pierwszych zwiększa się z wiekiem, czyli wraz
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Zdarzenie III
Dzieci walczą o dostęp do samochodu na pedały.
Dwoje dzieci wybiega do ogrodu przedszkolnego, aby dopaść jedynego dostępne-
go, atrakcyjnego przedmiotu – samochodu na pedały. Chłopcy dobiegają do niego
jednocześnie z krzykiem „Mój, mój, ja jestem pierwszy!”. Próbując dostać się do wnę-
trza samochodu, zaczynają się szarpać i nawzajem wypychać z samochodu.
Jak może zareagować nauczyciel? Po pierwsze, zignorować sytuację, zwrócić
uwagę dzieci na inny atrakcyjny przedmiot. Nie byłoby to takie złe, najczęściej
jednak, jak wynika z moich obserwacji i relacji studentów, nauczyciel podchodzi
i mówi: Skoro nie potraficie się dogadać, kto będzie jechał tym samochodem naj-
pierw, a kto potem, to nikt nie będzie nim jeździł. Proszę go zostawić i bawić się
w co innego.
To sposób prosty, ale niestety niewnoszący nowej wiedzy, niewygaszający sil-
nych emocji, nie uczy dzieci, jak można się jeszcze w takiej sytuacji zachować.
A przecież celem działania nauczyciela jest powodowanie zmiany rozwojowej te-
raz i w przyszłości.
Gordon i Browne (1993) proponują strategię składająca się z 6 kroków28.
Krok 1: Nauczyciel sygnalizuje swoją obecność (podchodzi do dzieci – w ten
sposób pokazuje, że dostrzega konflikt i oferuje swoją dostępność).
Krok 2: Nauczyciel opisuje sytuację (odnosi się do tego, co mówią dzieci, nie
ocenia, nie wartościuje, nie proponuje rozwiązania, a jedynie mówi: Wydaje mi
się, że chcecie się bawić tym samym samochodem. Wygląda na to, że nie możecie
dojść do porozumienia).
27
H. Bee, The Developing Child. Nowy Jork, Harper & Row 1989, cyt za A. Gordone, K.W. Browne, Beginings
and.
28
A. Gordon, K.W. Browne, Beginings and, s. 178–203.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Zdarzenie IV
Nieśmiała Violetka
Jedno z dzieci podbiegło do nauczycielki i głośno powiedziało „Proszę pani! Ja-
kieś dziecko płacze za drzwiami”. Pani Ala szybko podeszła do drzwi i otworzyła je.
Stała tam przerażona Violetka. Nauczycielka uklęknęła i powiedziała spokojnym
głosem „Wydaje się Violetko, że drzwi do naszej sali bardzo ciężko się otwierają”.
„Tak”– odpowiedziała Violetka, pochlipując. Reszta dzieci podeszła do nich, aby zo-
baczyć, co się stało. Jedno z dzieci powiedziało „Violetka płacze jak mały dzidziuś”.
Violetka wydawała się bardzo zmieszana, nauczycielka nie zareagowała.
Kilka tygodni wcześniej nauczycielka wykonała badanie socjometryczne swo-
jej grupy. Test zidentyfikował relacje między dziećmi. Zadawała dzieciom nastę-
pujące pytania „Kto jest twoim najlepszym przyjacielem? Z kim lubisz bawić się
najbardziej?”. Rezultaty testu zaprezentowane są na załączonym socjogramie.
Wskazują one przyjaźnie i popularność dzieci w grupie. Kiedy nauczycielka zapo-
znała się z nimi stwierdziła, że Violetka jest odrzucana przez bardzo przyjaźnie
nastawione do siebie i gadatliwe dzieci.
29
Zostało zaczerpnięte z niepublikowanego tekstu przygotowanego przez dr Amelie Klein z Boston College,
w USA. Obecna wersja została opracowana na podstawie przypadku opisanego przez M. Redwine.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Pytania do przemyślenia:
1. Co wiemy o Violetce, nauczycielce, dzieciach?
2. Jaki jest problem Violetki?
3. Jakie są charakterystyki rozwojowe 5-latków?
4. Jakie mogły być przyczyny zachowania Violetki?
5. Jakie mogły być przyczyny zachowania dzieci?
6. Co powinna zrobić nauczycielka?
7. Jakie cele dotyczące tej konkretnej sytuacji i cele perspektywiczne zosta-
ną dzięki temu osiągnie?
8. Co by się stało, gdyby nauczyciel nie zareagował na informacje o płaczą-
cym dziecku za drzwiami?
9. Co by się stało, gdyby nauczycielka wprowadziła Violetkę do sali, po
czym wróciła do swoich zajęć?
10. Co by się stało, gdyby nauczycielka zwróciła uwagę dziecku komentują-
cemu zachowanie Violetki?
11. Jak Ty zachowałbyś/abyś się, będąc nauczycielką?
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Pytania do przemyślenia:
1. Jakie umiejętności kierowania dziećmi wykorzystała nauczycielka?
2. Jak pokierowała zdarzeniami, aby sprowokować rezultaty, jakie sobie za-
łożyła?
3. Jakie zmiany spowoduje to zdarzenie w rozwoju społecznym i poczuciu
wartości Violetki?
4. Jaka była edukacyjna filozofia nauczycielki? Jak inaczej mogła ona zare-
agować, gdyby miała inne poglądy na wychowanie?
30
Violet – po angielsku znaczy „fioletowy, fiołek”.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
31
Warto zwrócić uwagę na fakt, że rozwiązanie zaproponowane przez nauczycielkę, uczyniło z Violetki
zwycięzcę w tej sytuacji, zmieniło jej status na wyższy i wyeksponowało jej potencjalną moc społeczną. Nato-
miast poddanie publicznej debacie jej emocji, kiedy czuła się nieszczęśliwa i odrzucona, eksponuje jej słabość
i taki też obraz Violetki jako istoty przegranej byłby wówczas budowany. W trakcie takiej dyskusji – swoistej
wiwisekcji – dzieci dodatkowo uczą się, gdzie ich ofiara ma słabe punkty, w które łatwo uderzyć przy kolejnej
nadarzającej się okazji (D.K-S/M.S-P).
32
S.G. Moore, Prosocial Behavior in the Early Years: Parent and Peer Influences. W: Handbook of Research
in Early Childhood Education, B. Spodek (red.). NY, The Free Press, A Division of Macmillan Publishing
Company Co, Inc. 1982.
33
M.L. Hoffman, Parent Discipline and the Child`s Consideration for Others. Child Development 1975, 34,
573–588.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
34
U. Bronfenbrennr, Ecological System Theory. W: Six Theories of Child Development, R. Vasta (red.). Lon-
dyn, Jessica Kingsley Publishers 1992.
35
W. Glasser, School without failure. Nowy Jork, Harper & Row 1969; W: P. Eggen & D. Kauchak, Educational
Psychology,. Classroom Connections. Macmillan College Publishing Company 1994, s. 503.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Poszukiwanie uwagi Dzieci poszukują uwagi wierząc, że są wartościowe wtedy tylko, gdy
ktoś je dostrzeże.
Poczucie mocy Dzieci są przekonane, że znaczą coś wówczas, gdy mogą dominować
nad innymi i kontrolować innych.
Rewanż Dzieci, które czują się niekochane i nielubiane, które cierpią, sprawiają
innym cierpienie. Czują się znaczące, gdy ranią innych.
Każdy z tych celów osobno lub w jakiejś kombinacji może być przyczyną ne-
gatywnych zachowań dziecka w relacji z nauczycielem i rówieśnikami. Wśród
przyczyn nieakceptowanych zachowań i agresji dzieci najczęściej wymienia się
posiadanie atrakcyjnego przedmiotu, złe samopoczucie fizyczne, poszukiwa-
nie uwagi, a także znieważenie i zagrożenie poczucia własnej wartości. Dzieci
w wieku szkolnym, jak pisze Moore36 bronią swojej godności, oczekują szacunku
od rówieśników i dorosłych. Dzieci w wieku przedszkolnym traktowane w sposób
poważny, godny, respektujący ich poczucie wartości uczą się, jaki charakter po-
winny mieć relacje z innymi.
Przy szczególnie silnym zaburzeniu zachowania możemy mieć do czynienia
z agresją. Zachowania agresywne, przemoc w szkole, w rodzinie, molestowanie
moralne to kategorie zachowań eksplorowane badawczo i stanowiące wielokrot-
nie przedmiot dociekań w literaturze psychologicznej i pedagogicznej. Nie jest to
36
S. G. Moore, The Social Interaction, s. 11–23.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
37
W. Hartup, Social Relationships, s. 120–126.
38
A. Gordon, K.W. Browne, Beginnings and Beyond...
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Karanie Dyscyplina
Podkreśla, czego dziecko nie powinno robić Podkreśla to, co dziecko powinno robić
Zniewalanie Samokontrola
Negatywna Pozytywna
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
■ Czy akceptuję fakt, że wszystkie dzieci mogą zachowywać się w sposób niepożą-
dany, mogą mieć problemy?
39
Więcej o genderowym zróżnicowaniu socjalizacji pisze L. Kopciewicz w rozdz. 8, cz. II.
40
A. Gordon, K.W. Browne, Beginnings and Beyond, s. 218.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
mi problemami?
■ Czy akceptuję prawo dzieci do niezależności i wzmacniam ich poczucie odpowie-
dzialności?
■ Czy nie zakładam, że dzieci zachowują się w sposób nieakceptowany, aby doku-
czyć nauczycielowi?
■ Czy jestem optymistą, że zaistniałe problemy mogą być wspólnie rozwiązane
41
M. Karwowska-Struczyk, Dokumentacja narzędziem uczenia się/nauczania dziecka i nauczyciela. W: M.
Karwowska-Struczyk, E. Słodownik-Rycaj, Pedagogika małego dziecka. Wybrane zagadnienia. Warszawa, IBE
2007, s. 113; M. Karwowska-Struczyk, W. Hajnicz, Obserwacja w poznawaniu dziecka. Warszawa, WSiP 1998.
42
S. G. Moore, Prosocial Behavior.
43
Badania amerykańskie prowadzone przez grupę z High/Scope Educational Research Foundation pod kie-
runkiem D.P. Weikarta w ramach longitudinalnego projektu, o którym wielokrotnie pisano w polskiej litera-
turze, np. I. Białecki, Przedszkole – Wstęp do kariery edukacyjnej. W: Dziecko-sukcesy i porażki, R. Piwowarski
(red.). Warszawa, IBE 2007.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
44
Education Week, za www.edweek.org, November 28, 2007.
45
L.D. Eron, Prescription for Reduction of Aggression. „American Psychologist” 1980, 35, 244–252 .
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
46
D. Jones, H. Barret, Coping with Children Who have Learning Difficulties. W: Coping with Unhappy Chil-
dren, V. Varma (red.). Londyn, Nowy Jork, Cassel 1993.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Dzieci potrafią być bardzo okrutne wobec tych «innych«, odbiegających od tak
zwanej »normy rozwojowej«. Od dawna wiadomo, że dzieci z gorszymi osiągnięcia-
mi edukacyjnymi mają trudności w nawiązaniu zadawalających, wspierających ich
rozwój, interakcji z rówieśnikami”49.
47
W. Hartup, Conflict and Friendship Relations. W: Conflict in Child and Adolescent Development, C.W.
Shantz, W. W. Hartup (red.). Cambrige, Cambrige University Press 1992.
48
D. Jones, H. Barret, Coping with.
49
Tamże.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
50
L.J. .Schweinhart, D. P. Weikart, A Summary of Significant Benefits: The High/Scope Perry Preschool Study
Through Age 27 (maszynopis, nieopublikowany). L.J. Schweinhart, H.V. Barnes, Significant Benefits. The High/
Scope Perry Preschool Study through age 27, The High/ Scope Educational Research Fundation. Ypsilanti, USA
1993.
51
P. Eggen, D. Kauchak, Educational Psychology. Classroom Connections. NY. Maccmillan College Publi-
shing Company 1994.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
szkolną) i w trakcie ich kariery szkolnej, a także jakie to może mieć znaczenie dla
ich relacji rówieśniczych może przyczynić się do zmiany w obszarze osiągnięć
społeczno-wychowawczych. W psychologii i pedagogice często odwołujemy się
do holistycznego, ekologicznego podejścia do rozwoju dziecka i jego edukacji,
w praktyce jednak o nim zapominamy i skupiamy się na jednostronnym, wąskim
podejściu, analizując sytuacje, w jakie dziecko jest zaangażowane, z wybiórczej
perspektywy szkoły albo rodziny. Poszukując uwarunkowań wielu nieakcepto-
wanych zachowań dzieci w przedszkolu lub szkole, najczęściej kierujemy swoją
uwagę na dom rodzinny, relacje rodzice–dzieci, styl wychowania i inne czynniki
natury społecznej lub ekonomicznej, załamujące tradycyjne struktury rodzinne,
np. nadmierne obciążenie rodziców pracą zawodową i brak czasu dla dziecka,
frustracje życiowe, zawodowe i ekonomiczne, pośpiech, które są przyczyną nie-
zaspokojenia podstawowych potrzeb dziecka: sprawczości, samodzielności, po-
czucia wartości, miłości. Inaczej te kwestie muszą być postrzegane, gdy mówi-
my o dziecku małym, w wieku żłobkowym lub przedszkolnym, a inaczej, gdy
o dzieciach w szkole podstawowej czy gimnazjalnej, i jedne, i drugie na pewno
potrzebują wsparcia, miłości, akceptacji, więzi emocjonalnej, jeżeli nie z kimś
z bliskiej rodziny, to z rówieśnikami lub innymi dorosłymi. W badaniach nad
zaburzeniami zachowania dzieci w szkole i ich osiągnięciami edukacyjnymi Teo
Cox52 stwierdza, że niskie kulturowe i materialne zasoby środowiska rodzinnego
mają niekorzystny wpływ na proces edukacyjny i osiągnięcia dzieci w trakcie ich
szkolnej kariery, a zwłaszcza w priorytetowych umiejętnościach, jak: czytanie,
liczenie, umiejętności językowe. Wiele dzieci ze środowisk zaniedbanych oka-
zywało brak motywacji i zaangażowania do nauki w szkole średniej, większość
z nich opuściło szkołę bardzo wcześnie, z niskimi kwalifikacjami edukacyjnymi.
Podobne trudności mają do pokonania dzieci ze środowisk mniejszości naro-
dowych, z rodzin z różnego rodzajami patologiami (alkoholizm, narkomania, bez-
robocie), które są przyczyną bierności, wyuczonej bezradności, nędzy. Z drugiej
strony troska rodziców o zasoby materialne i zaspokojenie potrzeb konsumpcyj-
nych minimalizuje czas, który powinien być poświęcony dzieciom z tzw. dobrze
sytuowanych rodzin i w znacznym stopniu ogranicza lub wręcz uniemożliwia
zaspokojenie ich podstawowych potrzeb, prowadząc tym samym do podobnych
skutków. Uwarunkowania społeczne, wymagania rynku pracy, dostępność insty-
tucji opieki i edukacji dla rodziców pracujących, brak równych szans w momen-
cie startu szkolnego i dalszej kariery szkolnej w znacznej mierze poszerzają paletę
czynników ryzyka dla drogi edukacyjnej i zawodowej młodego pokolenia.
52
T. Cox, Coping with Unhappy Children Who Have Educational Disadvantages. W: Coping with Unhappy
Children, V. Varma (red.). Londyn, Nowy Jork, Cassel 1993.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Autorytarny
Autorytarny dorosły próbuje kierować, kontrolować i oceniać zachowania
dziecka w zgodzie z własnym systemem standardów zachowania, które są za-
zwyczaj rygorystyczne oraz motywowane i formułowane przez inne (tzw. wyż-
sze) autorytety. Ceni posłuszeństwo rozumiane jako cnota, wykorzystuje władzę,
aby wyhamować dążenia dziecka, gdy jego działania lub przekonania wchodzą
w konflikt z tym, co uważa za poprawne zachowanie. Wierzy w takie instrumen-
talne wartości jak szacunek do pracy, porządek i struktury tradycyjnego spo-
łeczeństwa. Nie zachęca do działań werbalnych, uważając, że dziecko powinno
zaakceptować jego opinie na temat tego, co jest właściwe.
Autorytatywny
Autorytatywny dorosły próbuje kierować zachowaniem dziecka w sposób
racjonalny i celowy, uznaje indywidualne zainteresowania dziecka i specyficzne
sposoby uczenia się, akceptuje je, ale także ustala standardy przyszłych zacho-
wań. Docenia ekspresywne i instrumentalne atrybuty, autonomiczne dążenia
dziecka. Sprawuje sprawiedliwą kontrolę w kwestii rozbieżności rodzina–dziec-
ko, nie jest restrykcyjny. Zachęca do werbalnych interakcji, dzieli się z dzieckiem
53
D. Baumrind, Current Patterns of Parental Authority Development. Monographs 1971, 4, (1, pt. 2).
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Permisywny
Permisywny dorosły nie zmusza dziecka do podporządkowania się zewnętrz-
nym standardom. Pozwala mu regulować własne zachowanie i unika kontroli.
Zachowuje się w niekarzący, akceptujący i afirmujący sposób w stosunku do im-
pulsów, życzeń, działań dziecka. Ma mało wymagań dotyczących obowiązków
domowych i porządku. Konsultuje z dzieckiem sprawy podejmowanych decyzji
i udziela wyjaśnień. Próbuje wykorzystać intelekt i racje rozumowe, ale nie zmu-
sza dziecka do spełniania swoich – dorosłych celów.
Autorytarny
W relacjach dorosły–dziecko dominują prawa, które nie mogą być przez dzieci
kwestionowane. Każde nieakceptowane zachowanie jest karane. Stosunek dorosłe-
go do dziecka charakteryzuje dystans, obawa przed ujawnianiem emocji i udziela-
niem pochwał. Powołuje się on często na zasadę przestrzegania ustalonych reguł.
Posłużmy się przykładem. Uczeń wcześniej niż inni skończył rozwiązywać
zadanie i pyta: „Czy mogę się cicho pobawić autkiem?” Autorytarny nauczyciel
odpowie: „Znasz zasady. Nie przynosimy zabawek do szkoły. Oddaj mi to, dosta-
niesz z powrotem przed feriami”.
Autorytarni dorośli mają wysokie wyniki w wymiarze kontroli, niskie w ja-
sności komunikowania się, wysokie w zakresie wymagań co do osiągnięć, niskie
w wymiarze opieki.
54
Tamże.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 399
Autorytatywny
Dorośli w tej kategorii są podobni w pewnym stopniu do rodziców autorytar-
nych, ponieważ ustalają reguły i wymagania, ale także słuchają dziecka (jego żą-
dań i pytań). Reguły życia w relacji dorosły – dziecko są bardziej demokratyczne.
Na pytanie dziecka: „Czy mogę się pobawić samochodzikiem?” autorytatyw-
ny nauczyciel odpowie: „Czy nie sądzisz, że będą kłopoty, jeśli wszyscy zaczną się
bawić w czasie lekcji? Zastanówmy się razem nad tym”.
Autorytatywni dorośli mają wysokie wyniki w zakresie kontroli, jasności ko-
munikowania się, wymagań w zakresie osiągnięć i opieki. Ustalają reguły i grani-
ce, ale polegają na bardziej demokratycznych strategiach. W większości sytuacji
konflikty pomiędzy dziećmi i rodzicami są rozwiązywane za pomocą otwartej
dyskusji uwzględniającej uczucia, potrzeby. Kiedy dziecko źle się zachowuje, ro-
dzice chcą zrozumieć racje, dlaczego tak się dzieje i wyjaśniają powody ograni-
czeń i kar, które są konsekwencją tego zachowania.
Permisywny
Dorosły ma mało wymagań wobec dziecka, ukrywa brak cierpliwości, jaki
odczuwa. Dyscyplina jest słaba, częsta zaś anarchia.
Permisywny nauczyciel odpowie: „Pamiętasz, jaka zasada dotyczy przyno-
szenia zabawek do szkoły? Dziecko: „Ale ja nie mam już co robić!” Nauczyciel:
„Ale musisz być cicho!” Dziecko bawi się jeszcze, kiedy są już nowe zadania do
rozwiązania55.
Permisywni dorośli mają niskie wyniki w kontroli, wysokie w jasności ko-
munikowania się, niskie w zakresie wymagań co do osiągnięć i wysokie w opie-
ce. Mają stosunkowo mało wymagań wobec dzieci, ale jasno komunikują ciepło
i zainteresowanie w dostarczaniu rozważnej opieki i wychowania; u niektórych
może dochodzić do unikania odpowiedzialności za dzieci.
11.9. Podsumowanie
55
Redaktorki tomu chcą zwrócić w tym miejscu uwagę, że typologia Baumrind wyklucza możliwość, że racja
leży po stronie dziecka i dorosły mu ją przyznaje. Mamy w niej do czynienia wyłącznie z sytuacjami, gdy rację
ma dorosły i egzekwuje posłuszeństwo w sposób bardziej lub mniej rygorystyczny lub taką, gdy dziecko nadal
nie ma racji, ale stawia na swoim. Różnica zdań i oczekiwań między dorosłym i dzieckiem oznacza zawsze, że
dorosły ma słuszność, co naszym zdaniem nie jest oczywiste.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Jolanta Zwiernik
Rozdział 12
Dziecięca codzienność
w przestrzeni podwórka
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
W: K. Blusz (red.), Edukacja i wyzwolenie. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1992; J. Holt, Dziecko jako
przedmiot miłości. Spojrzenie dorosłych: dzieci jako „wdzięczne stworzonka”. Wszyscy potrzebujemy tego, cze-
go potrzebują dzieci. O znaczeniu słowa „prawa”. W: K. Blusz (red.), Edukacja i wyzwolenie. Kraków, Oficyna
Wydawnicza „Impuls” 1992; B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo w małym mieście. Warszawa, Wydawnictwo
Uniwersytetu Warszawskiego 1993; Ph. Ariès, Historia dzieciństwa. Dziecko i rodzina w dawnych czasach.
Gdańsk, Wydawnictwo Marabut 1995; J. Bińczycka, Między swobodą a przemocą w wychowaniu. Kraków,
Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1997; M. Szczepska-Pustkowska, Kategoria dzieciństwa – od Ellen Key do
współczesności. „Edukacja i Dialog” 1997, nr 7; J. Izdebska, Dziecko w rodzinie u progu XXI wieku. Niepokoje
i nadzieje. Białystok, Wydawnictwo Trans Humana 2000; R. Waksmund, Od literatury dla dzieci do litera-
tury dziecięcej (tematy – gatunki – konteksty). Wrocław, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego 2000;
N. Postman, W stronę XVIII stulecia. Warszawa, PIW 2001; B. Śliwerski, Dziecko jako centralna postać pe-
dagogiki i zmiany społecznej (Na przykładzie trzech podejść do socjalizacji i wychowania dziecka). W: Pe-
dagogika i edukacja wobec nowych wspólnot i różnic w jednoczącej się Europie, E. Malewska, B. Śliwerski
(red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2002; D. Żołądź-Strzelczyk, Dziecko w dawnej Polsce. Poznań,
Wydawnictwo Poznańskie 2006.
4
F. Znaniecki, Socjologia wychowania. Tom I. Wychowujące społeczeństwo. Warszawa, PWN 1973, s. 85.
5
Ph. Ariès, Historia dzieciństwa.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
dokonywała się postępująca separacja świata dzieci i dorosłych, którzy w imię re-
alizacji postulatu przygotowania młodych do odpowiedzialnego uczestniczenia
w życiu społecznym coraz skuteczniej uruchamiali mechanizmy kontroli spo-
łecznej i represji6.
Zjawiska te, w różnych formach i odmianach, nieobce są współczesnym in-
stytucjom edukacyjnym, zwłaszcza szkole7. I mimo iż jest ona instytucją obo-
wiązkową dla młodzieży do 18. roku życia, skuteczność jej oddziaływania prze-
grywa w konkurencji z bardziej od niej dostępną, atrakcyjniejszą i wyposażoną
w cały arsenał środków perswazji, telewizją.
Neil Postman, współczesny amerykański badacz kultury, twierdzi nawet, że
telewizja stanowi istotne zagrożenie dla dalszego trwania dzieciństwa. Uważa,
że skoro dzieciństwo jest tworem kultury i zostało wyodrębnione w rezultacie
przemian kulturowych, jakie dokonały się w wiekach minionych, to obecne prze-
miany, których jesteśmy świadkami, mogą doprowadzić do jego zaniku. Jako uza-
sadnienie tej dość przewrotnej tezy Postman wskazuje na dwa procesy.
Po pierwsze – to za sprawą telewizji właśnie zaczyna zanikać przestrzeń
mentalna obejmująca sprawy i problemy właściwe ludziom dorosłym, do których
pojmowania można by młodych wprowadzać, tworząc warunki, by zyskali oni
niezbędne do tego kompetencje. Pilot do telewizora w ręku małego dziecka jest
dla niego kluczem, który otwiera dostęp do tych wszystkich uciech i okropności,
jakie oferują mu niezliczone kanały telewizyjne. Granica między światem doro-
słych i światem dzieci, podobnie jak w wiekach średnich, zaciera się.
Po drugie – współczesne dzieci, tak jak dorośli, są konsumentami, „których
zapotrzebowanie na produkty jest mniej więcej takie samo jak zapotrzebowanie
dorosłych”8. Kupują może mniej rzeczy i interesuje je nieco inny asortyment to-
warów niż dorosłych, ale dla producentów i twórców reklam są równie pożąda-
nym klientem jak pozostałe kategorie kupujących.
Ten krótki rys historyczny dotyczący dzieciństwa miał na celu pokazanie
względności znaczeń nadawanych tej kategorii. Jeden z nurtów, reprezentowa-
ny przez współczesnych badaczy dzieciństwa, skłania do sytuowania dziecka
6
Tamże, s. 149–153; por. też Z. Bauman, Ponowoczesna szkoła życia. „Studia Edukacyjne” 1966, nr 2, s. 19.
7
W. Komar, „Wojna” w edukacji: stosunki nauczyciel – uczeń. Pejzaże „walki” i nadziei (w kręgu pytań waż-
niejszych niż odpowiedzi). W: M. Dudzikowa (red.), Nauczyciel – uczeń. Między przemocą a dialogiem, ob-
szary napięć i typy interakcji. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, 1996; E. Siarkiewicz, Ostatni bastion,
czyli jawne i ukryte wymiary pracy przedszkola. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2000; M. Falkiewi-
cz-Szult, Przemoc symboliczna w przedszkolu. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2006; L. Kopciewicz,
Rodzaj i edukacja. Studium fenomenograficzne z zastosowaniem teorii społecznej Pierr’a Bourdieu. Wrocław,
Wydawnictwo Naukowe DSWE TWP 2007.
8
N. Postman, W stronę XVIII stulecia. Warszawa, PIW 2001, s. 136.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
9
B. Smolińska-Theiss, Trzy nurty badań nad dzieciństwem. „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 1995,
nr 10; H.M. Griese, Nowy obraz dziecka w pedagogice – koncepcja „autosocjalizacji”. W: Nowe konteksty
(dla) edukacji alternatywnej XXI wieku, B. Śliwerski (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2002;
M. Świetlik, Nowa przestrzeń dziecka we współczesnej kulturze. W: Dziecko we współczesnej kulturze medial-
nej, B. Łaciak (red.). Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2003.
10
Y. Tuan, Przestrzeń i miejsce. Warszawa, PIW 1987, s. 13.
11
Tamże, s. 99.
12
E. Kalinowska, Spór o treści i zakres pojęcia „życie publiczne” oraz jego praktyczne implikacje. W: „Dyskursy
Młodych Andragogów”. Zeszyt 3, J. Kargul (red.). Zielona Góra 2002, s. 20.
13
A. Nalaskowski, Przestrzenie i miejsca szkoły. Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2002, s. 33
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
14
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo, s. 162.
15
Tamże, s. 162–163.
16
E. Kalinowska, Spór, s. 20.
17
Tamże.
18
A. Nalaskowski, Przestrzenie i miejsca, s. 57.
19
A. Wallis, Socjologia przestrzeni. Warszawa 1990, podaję za: A. Nalaskowski, Przestrzenie i miejsca, s. 57.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
20
M.R. Hall, E.T. Hall, Czwarty wymiar w architekturze. Warszawa, Wydawnictwo Literackie MUZA S.A. 2001.
21
Tamże, s. 13.
22
Tamże.
23
E.T. Hall, Ukryty wymiar. Warszawa, Wydawnictwo Literackie MUZA S.A. 2001, s .9.
24
Tamże, s. 11, por. także T. Hołówka, Myślenie potoczne. Heterogeniczność zdrowego rozsądku. Warszawa,
Państwowy Instytut Wydawniczy 1986, s. 97–102.
25
E.T. Hall, Ukryty wymiar.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
26
M. Karwowska-Struczyk, Nisze ekologiczne a rozwój dziecka. Warszawa, Instytut Badań Edukacyjnych
2000, s. 32.
27
A. Kargulowa, Pomoc przez porady. Statyczna >versus< procesualna struktura poradnictwa w przestrzeni
życia społecznego. W: Pedagogika społeczna, tom 2, E. Marynowicz-Hetka (red.). Warszawa, Wydawnictwo
Naukowe PWN 2007, s. 458.
28
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo w małym mieście, s. 119.
29
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„jest zawsze tam, gdzie właśnie jesteśmy (...) jest nieuchronna jak pogoda (...), jest
praktykowana i nie potrzebuje definicji”30.
30
R. Sulima, Antropologia codzienności. Kraków, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego 2000, s. 7–9.
31
T. Łepkowski, Przeszłość miniona i teraźniejszość. Warszawa, PIW 1980, s. 21.
32
H.R. Wagner, Introduction. The Phenomenological Approach to Sociology. W: A. Schutz, On Phenomenolo-
gy and Social Relations, H. Wagner (red.). Chicago, University of Chicago Press 1970, podaję za: P. Sztompka,
Socjologia wizualna. Fotografia jako metoda badawcza. Warszawa, PWN 2005, s. 101.
33
P. Sztompka, Socjologia wizualna, s. 102.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
34
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo, s. 121.
35
P. Sztompka, Socjologia wizualna, s. 107.
36
H. Garfinkel, Ethnometodology’s Program. Boston 2002, podaję za: P. Sztompka, Socjologia wizualna. Fo-
tografia jako metoda badawcza. Warszawa, PWN 2005, s.111
37
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo, s. 169.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
38
P. Sztompka, Socjologia wizualna, s. 108.
39
I. Nentwig-Geseman, I. Klar, Akcjonizm, regularność i reguły – o kulturze dziecięcych zabaw. W: S. Krzy-
chała (red.), Społeczne przestrzenie doświadczenia. Metoda interpretacji dokumentarnej. Wrocław, Wydaw-
nictwo Naukowe DSWE TWP 2004, s. 173.
40
D. Klus-Stańska, Światy, s. 7.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
41
A. Kacperczyk, Zastosowanie koncepcji społecznych światów w badaniach empirycznych. W: Konstruowa-
nie jaźni i społeczeństwa. Europejskie warianty interakcjonizmu symbolicznego, E. Hałas, K.T. Konecki (red.).
Warszawa, Wydawnictwo Naukowe Scholar 2005, s. 168.
42
Tamże, s. 184.
43
Tamże, s. 179.
44
Tamże, s. 176
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podwórko takie często pozbawione było zieleni. Czasem rosło na nim jedno,
niezbyt urodziwe, za to mocno rozrośnięte drzewo, które dzieciom zastępowa-
ło całą dżunglę i było jedynym schronieniem przed czujnym wzrokiem doro-
słych. Właśnie fakt, że mieszkające w tych kamienicach rodziny były przeważ-
nie wielopokoleniowe, złączone silnymi więziami rodzinno-sąsiedzkimi oraz że
przestrzeń podwórka oddzielona była od ulicy murem domu sprawiało, że były
one terenem prywatności dla jego użytkowników. Tworzyli oni zwartą grupę,
w której obowiązywał niepisany, choć intuicyjnie wyczuwany zestaw uznawa-
nych zachowań, jak i tych, o których wiadomo było, że są niedopuszczalne. Kon-
takty pomiędzy dziećmi oparte były na zasadach lojalności i grupowej solidarno-
ści, których złamanie wiązało się z dotkliwymi konsekwencjami.
Również współcześnie te naturalne grupy podwórkowe, żyjące we względnej
izolacji od pozostałych, bywają znakomitym miejscem socjalizacji, gdzie dzieci
zróżnicowane ze względu na wiek i płeć uczą się współpracy i zaradności, naby-
wają doświadczenia związane z byciem w określonych rolach społecznych. Starsi
są wzorem do naśladowania dla młodszych, ale też pełnią wobec nich rolę nauczy-
ciela, przekazując dobrze już opanowane umiejętności i reguły wspólnych zabaw,
a bywa, że i opiekuna w stosunku do młodszego rodzeństwa i jego kolegów.
O wyjątkowej solidarności dzieci ze starych kamienic i ich determinacji
w walce o własne podwórko świadczą niedawne wydarzenia we Wrocławiu. Pod
koniec wakacji, gdy na teren przylegający do jednej z kamienic, obdarzony złą sła-
wą „trójkąta bermudzkiego”, wjechała koparka, by rozpocząć budowę parkingu,
dzieci podniosły bunt. Kilkunastoosobowa grupa, z których najstarsze miały po
szesnaście lat, a najmłodsze trzy, rozpoczęła protest. Dzieci zatarasowały wjazd
koparkom, rozwiesiły transparenty z hasłami wzywającymi do zaprzestania bu-
dowy parkingu, zawiadomiły miejscowe media i przez pięć godzin skandowały
hasła domagające się miejsca do zabaw, a następnie napisały petycję do prezyden-
ta miasta z prośbą o pomoc.
Ich działania odniosły skutek. Prezydent poparł starania dzieci i obiecał wy-
dać niezbędne pozwolenia. Jest już nawet projekt wykonany przez starszego, już
studiującego, kolegę z kamienicy. Firma, która miała budować parking, obieca-
ła wykonanie i częściowe sfinansowanie placu zabaw. Resztę kosztów inwestycji
zobowiązano się pokryć z funduszu miejskiego. W ten sposób poprzez aktyw-
ne, zgodne z prawem zaangażowanie się dzieci w realizację swoich dążeń życie
podwórkowe stało się dla nich szkołą działalności obywatelskiej i przekonało je
o sile tkwiącej w grupie podwórkowych przyjaciół45.
45
A. Czajkowska, P. Ficek, Bunt dzieci. „Gazeta Wyborcza” 2007, nr 219.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
46
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo, s. 168.
47
K. Surmiak-Domańska, Polsko, otwórz się. „Gazeta Wyborcza”, dodatek „Duży Format” 2007, nr 37.
48
A. Nalaskowski, Przestrzenie, s. 60.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
To dla dzieci z takich właśnie osiedli funkcje placu zabaw przejmują gale-
rie handlowe. Uczestniczenie z dorosłymi w rytuale rodzinnych zakupów jest
okazją do obejrzenia sezonowych wystaw i skorzystania z oferty zachęcającej do
wzięcia udziału w organizowanych specjalnie dla nich zajęciach. Miejscem szcze-
gólnie chętnie odwiedzanym przez dzieci jest centrum zabaw. Jest to stosunkowo
nowa odmiana przestrzeni dziecięcej, która wykazuje pewne podobieństwa, ale
też różnice, w porównaniu z przestrzenią podwórka. Nadzór ze strony dorosłych
jest tu ograniczony do czuwania nad bezpieczeństwem bawiących się, ale ich
zadaniem jest też prezentowanie ofert, spośród których dzieci mogą dokonywać
wyboru. Nie ma tu podziału na grupy wiekowe; dziecko samo może decydować
z kim i w co chce się bawić. Jednak ze względu na komercyjny charakter tego
miejsca, nie spotyka się tu dzieci rodziców gorzej sytuowanych, których nie stać
na opłacenie pobytu dziecka w tym miejscu. Dzieci w centrum zabaw spędzają
czas okazjonalnie, a więc na ogół nie znają się i nie tworzą trwałych grup. Te po-
wstają spontanicznie – w danym dniu dla potrzeb aktualnej zabawy50.
Można sądzić, że dzieci, dla których plac zabaw w centrum handlowym jest
stałym substytutem życia podwórkowego (jakie wiodą ich rówieśnicy z dawnych
podwórek-studni czy współczesnych blokowisk) z łatwością odnajdą się w rze-
czywistości, którą Zbyszko Melosik51 określa „kulturą instant”. Charakteryzuje
się ona typową dla naszych czasów koniecznością życia w natychmiastowości,
której symbolem jest triada: „fast food, fast sex, fast car”. Dotyczy to również
49
H. Arendt, Między czasem minionym a przyszłym. Osiem ćwiczeń z filozofii politycznej. Warszawa, Fun-
dacja Aletheia 1994.
50
M. Świetlik, Nowa przestrzeń dziecka we współczesnej kulturze. W: Dziecko we współczesnej kulturze me-
dialnej, B. Łaciak (red.). Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2003, s. 274–280.
51
Z. Melosik, Kultura popularna jako czynnik socjalizacji. W: Pedagogika. Podręcznik akademicki, tom 2,
Z. Kwieciński, B. Śliwerski (red.). Warszawa, PWN 2003, s. 71–72.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
12.6. Podsumowanie
52
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo, s. 179.
53
A. Chojecka, Podwórkowe zabawy. „Edukacja i Dialog” 2003, nr 7, s. 60.
54
K. Mannheim, Strukturen des Denkens. Frankfurt am Main 1980, podaję za: I. Nentwig-Geseman, I. Klar,
Akcjonizm, regularność i reguły – o kulturze dziecięcych zabaw. W: Społeczne przestrzenie doświadczenia.
Metoda interpretacji dokumentarnej, S. Krzychała (red.). Wrocław, Wydawnictwo Naukowe DSWE TWP
2004, s. 175.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 419
55
E. Kurantowicz, O uczących się społecznościach. Wybrane praktyki edukacyjne ludzi dorosłych. Wrocław,
Wydawnictwo Naukowe DSWE TWP 2007, s. 6.
56
R. Meighan, Socjologia edukacji. Toruń, UMK 1993, s. 94.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
57
A. Nalaskowski, Przestrzenie i miejsca, s. 58.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Maria Szczepska-Pustkowska
Rozdział 13
Zjawisko ubóstwa, które pojawiło się wraz z tzw. własnością prywatną, obec-
ne jest na mapie problemów społeczno-ekonomicznych świata od wieków. Rów-
nież ubóstwo dziecięce, będące tematem tego rozdziału, nie jest nowe – dzieci
zawsze dzieliły i dzielą całokształt losów narodu, regionu i własnej rodziny, co
oznacza także (współ)podzielanie biedy we wszystkich jej aspektach, rodzajach
i odcieniach oraz jej dziedziczenie. Mimo to bieda dziecięca jest jednym z te-
matów, który od niedawna znalazł się w polu zainteresowań badaczy i polity-
ków. Dostrzeżono, że dotyka ona nie tylko dzieci z najuboższych rejonów świata
i krajów rozwijających się, lecz również w wielu zamożnych krajach Europy coraz
częściej spotykamy się z pauperyzacją tej grupy generacyjnej1. Potwierdzają to
badania, które wskazują na tzw. juwenilizację (infantylizację) biedy w ostatnich
dekadach minionego stulecia2. Podkreśla się przy tym, że pauperyzacji doświad-
cza dużo więcej dzieci i młodzieży, niż wykazują to oficjalne dane, pochodzące
z międzynarodowych i lokalnych raportów. Pejzaż ubóstwa zmienia się pod
wpływem różnych sił społeczno-ekonomicznych i politycznych, w które jest
ono uwikłane. Granicę biedy – w obu jej kierunkach – przekracza wiele dzieci.
1
Raport Card 6: Child Poverty in Rich Countries 2005. Florence, UNICEF Innocenti Research Centre 2005,
pełny tekst Raportu oraz dokumentów towarzyszących znajduje się na stronie UNICEF Innocenti Research
centre: www.unicef.org/irc oraz: www.unicef-irc.org.
2
W. Warzywoda-Kruszyńska, Zjawisko biedy dzieci a zagrożenie wykluczeniem społecznym w przyszłości.
Mapa biedy – rozmieszczenie i zakres biedy wśród dzieci na terenie województwa łódzkiego, http://www.brpo.
gov.pl/badaniabiedy.html, s. 1; oraz: S. Golinowska, P. Broda-Wysocki, Kategorie ubóstwa i wykluczenia spo-
łecznego. Przegląd ujęć. W: Ubóstwo i wykluczenie społeczne, S. Golinowska (red.). Warszawa, IPiSS 2005, s. 40.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
go, lecz także „jutra”, która zapowiada zaostrzenie w przyszłości istniejących już
nierówności społecznych (to zaś może zaszkodzić propagowanej przez polityków
wizji przyszłości jako szansy dla wszystkich); w obu przypadkach politykom cho-
dzi raczej o dobro własne niż tzw. dobro dziecka, którym jako hasłem posługują
się jednak chętnie w kolejnych kampaniach wyborczych.
■ Dzieci i młodzież traktowane powszechnie jako pozbawione własnego statusu
matyzowania biedy jako biedy dziecięcej4 – ubóstwo dzieci nie jest postrzegane
jako odrębny ważny problem badawczy.
3
Opinie na temat zasięgu biedy w Polsce. Komunikat z badań, J. Szczepańska (opr.),CBOS, Warszawa, Kwie-
cień 2007, pełny tekst Komunikatu znajduje się na stronie: www.cbos.pl/SPISKOM.PL/2007/ K_071_07.PDF.
Coraz trudniej jest szacować rzeczywistą skalę biedy, bowiem jedno z podstawowych kryteriów jej pomiaru,
jakim jest wysokość dochodów na osobę w rodzinie, staje się coraz mniej dostępne. Z roku na rok wzrasta
liczba osób, które z różnych względów nie odpowiadają na pytania dotyczące dochodów lub odpowiadają
na nie w sposób deklaratywny. Dlatego w badaniach ubóstwa coraz większą rolę odgrywają kryteria o cha-
rakterze subiektywnym (np. osobiste opinie badanych na temat własnej sytuacji materialnej). Bywają one
zawodne, bo nie zawsze odpowiadają stanowi faktycznemu.
4
W. Warzywoda-Kruszyńska, Zjawisko biedy dzieci, s. 1–2.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
■ jako bieda oraz jako bieda dorastających podmiotów, które odmiennie niż dorośli
przeżywają ubóstwo i jego różnorodne konsekwencje,
■ jako kategoria deprywacji, która uniemożliwia dziecku społeczne uczestnictwo,
5
S. Golinowska, P. Broda-Wysocki, Kategorie ubóstwa i wykluczenia, s. 40–42.
6
Z. Bauman, Życie na przemiał. Kraków, Wydawnictwo Literackie 2006, s. 25. „Inni cię nie potrzebują; po-
radzą sobie równie dobrze – a nawet lepiej – bez ciebie. Nie istnieje żaden oczywisty powód twojej obecności
i nie ma podstaw, byś mógł domagać się prawa do pozostania” – pisze.
7
Tamże, s. 26.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
8
J. Boczoń, W. Toczyski, A. Zielińska, Ubóstwo jako zjawisko społeczne oraz przedmiot pracy socjalnej. W:
Pedagogika społeczna, I. Lepalczyk, T. Pilch (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 1995, s. 341.
9
K. Białobrzeska, Charakterystyka ubóstwa jako zjawiska społecznego. Olsztyn, „Zeszyty Naukowe WSP
w Olsztynie. Prace pedagogiczne” WSP 1996, z. II, s. 103. Podczas gdy nierówności dochodowe są logiczną
konsekwencją podziału dochodów dokonywanego zgodnie z wkładem wniesionym w bogactwo społeczne,
bieda jest naturalną konsekwencją pracy mało wydatnej i przynoszącej niewielkie zyski społeczne. Wynika
z tego, że równy podział dóbr i dochodów między wszystkich jest nie tylko nieuzasadniony, lecz wręcz nie-
sprawiedliwy.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
10
Programme of Action of the World Summit for Social Development, UN 1995, pełny tekst tego Dokumentu
znajduje się na stronie: http://www.un.org/esa/socdev/wssd/agreements/index.html. Światowy Szczyt ONZ
w Kopenhadze w roku 1995 poświęcony rozwojowi społecznemu podjął niełatwą próbę sprowadzenia pojęcia
ubóstwa absolutnego na poziom konkretu i wypracował kompromisową, szeroko akceptowaną jego definicję.
Mówi ona, że ubóstwo absolutne należy pojmować jako „stan, który charakteryzuje poważny brak zaspoko-
jenia podstawowych potrzeb takich, jak pożywienie, woda zdatna do picia, odpowiednie warunki sanitarne,
opieka zdrowotna, schronienie, edukacja i informacja”.
11
K. Białobrzeska, Charakterystyka ubóstwa, s. 104.
12
Programme of Action of the World Summi. Szczyt kopenhaski w obrębie ubóstwa relatywnego umiejsco-
wił: brak odpowiednich środków do życia (w tym: głód i niedożywienie), złe zdrowie, ograniczony dostęp (lub
jego brak) do edukacji i innych podstawowych usług, zwiększoną zachorowalność i śmiertelność na skutek
chorób, bezdomność i złe warunki mieszkaniowe, niebezpieczne środowisko życia, społeczną dyskryminację
oraz wykluczenie. Zwrócono ponadto uwagę na fakt, że ubóstwo relatywne charakteryzuje również brak
udziału w życiu politycznym, a także społecznym i kulturalnym.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Wydany ćwierć wieku temu raport Uczyć się – bez granic, zwany również
od nazwiska jednego z autorów Raportem Botkina, przestrzegał przed skutkami
tzw. luki ludzkiej (human gap), która jest bezpośrednim skutkiem niemożności
zrozumienia zmian wywołanych przez człowieka w środowisku oraz własnego
w nim położenia. Lukę tę zdefiniowano jako dystans między rosnącą złożonością
świata a ludzką zdolnością do sprostania jej. Zdaniem autorów Raportu miała
ona charakter rozłamu między dużym wzrostem tworzonych przez ludzi kom-
plikacji a niedostatecznym postępem posiadanych umiejętności, niezbędnych
do ich przezwyciężania. Luka już wówczas rozległa – postrzegana była jako
13
Raport Card 1: A league table of child poverty in rich nations 2000. Florence, UNICEF, Innocenti Research
Centre 2000, s. 7–8.
14
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo, s. 184.
15
Tamże; oraz: H. Lewis, Culture of Poverty. What does it Matter? W: A Critique, E. B. Lackock (red.). New
York 1971; oraz: J. W. Coleman, D. R. Cressey, Social Problems. New York, Fourth Edition, Harper & Row 1990.
16
B. Smolińska-Theiss, Dzieciństwo, s. 184.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
17
J. Botkin, M. Elmandjra, M. Malitza, Uczyć się bez granic. Jak zewrzeć lukę ludzką? Warszawa, PIW 1982, s. 48.
18
Tamże; oraz: J. Habermas, Obywatelstwo a tożsamość narodowa. Rozważania nad przyszłością Europy.
Warszawa, IFiS PAN 1993, s. 5–6.
19
J. Botkin, M. Elmandjra, M. Malitza, Uczyć się, s. 36 i dalsze.
20
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Ten pełen optymizmu i wiary w siłę edukacji oraz nowoczesny intelekt spo-
sób myślenia na temat problemów globalnych nękających ludzkość oraz sposo-
bów ich pokonania Bauman określił mianem uniwersalizacji, wyjaśniając, że:
„wyrażała (ona – przyp. MSP) nadzieję na ład doskonały, zamiar jego zbudowania
i zdecydowanie doprowadzenia budowy do końca”21, głosiła także, że „świat można
uczynić lepszym, niż się go zastało, że istnieje wola, by tego właśnie dokonać i by
ulepszenia dokonywane tu i teraz rozprzestrzenić na świat cały i uczynić własnością
całego gatunku ludzkiego”22, zapowiadała wreszcie „intencję powszechnego wyrów-
nania warunków życiowych, a więc i zrównania szans życiowych wszystkich ludzi
bez względu na to, gdzie wypadło się im urodzić i podrastać”23.
„wizja świata miotanego przez siły niesforne, nieskrępowane i samorzutnie się poru-
szające; wizja obszaru bez punktu centralnego, bez pulpitu kierowniczego, bez rady
nadzorczej, bez dyrektorskiego gabinetu”24.
21
Z. Bauman, Glokalizacja, czyli komu globalizacja, a komu lokalizacja. „Studia Socjologiczne” 1997, nr 3, s. 54.
22
Tamże, s. 54.
23
Tamże, s. 54.
24
Tamże, s. 55.
25
Tamże. Przywołane pojęcie Nowego Nieładu Światowego Z. Bauman zaczerpnął ze studium K. Jowitta
o tym samym tytule. Oznacza ono inną, niż sądzono powszechnie, naturę światowego ładu. Z jej odmien-
ności – jak sądzę – wynikać może nowe postrzeganie, rozumienie i interpretacja problemów globalnych, do
których zalicza się także biedę.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
26
Z. Bauman, Globalizacja. I co z tego dla ludzi wynika. Warszawa, PIW 2000, s. 121–124.
27
Z. Bauman, Glokalizacja, s. 60–61.
28
Tamże, s. 62.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
29
B. Bernstein, Odtwarzanie kultury. Warszawa, PIW 1990; oraz: P. Bourdieu, J. C. Passeron, Reprodukcja.
Elementy systemu teorii nauczania. Warszawa, PIW 1990.
30
Pod. za: Z. Bauman, Glokalizacja, s. 62.
31
Ludzie bogaci posługują się najnowszymi osiągnięciami techniki komunikacyjnej dla błyskawicznego
przesuwania wielkich sum pieniędzy i bardziej zyskownych spekulacji. Równocześnie ta sama technologia
wnosi niewiele zmian na lepsze do warunków życia światowej biedoty, która choćby z racji skromnych moż-
liwości finansowych nie dysponuje podobnymi środkami wsparcia.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
olbrzymie korzyści małej garstce, spycha na margines dwie trzecie ludności świa-
ta”32 – konkluduje Bauman, zaś Ivan Illich dowodzi sugestywnie, że w tej sytuacji
ubóstwo może zostać nawet zaplanowane, tworząc potencjalny rynek zbytu dla
krajów bogatych, który obłudnie nazywa się pomocą gospodarczą33.
Jak na tym tle rysuje się zjawisko ubóstwa dzieci? Problem dziecięcej biedy,
na istnienie którego zwróciły uwagę nieliczne doniesienia z lat 80. XX wieku,
został wyprowadzony z cienia dopiero w 2000 roku przez Raport Centrum Ba-
dawczego Innocenti (Florencja). Poziom biedy wśród dzieci (podobnie jak wśród
populacji dorosłych) zależy od tego, jaką jej granicę się stosuje, mówiąc inaczej
– kogo uznaje się za biednego.
Odwołajmy się do dokumentów Unii Europejskiej, w których miarą jest re-
latywna linia biedy. Przyjęty wskaźnik pomiaru sprawia, że w UE mianem bied-
nych określani są ludzie, których poziom życia, w kategoriach absolutnych, jest
bardzo zróżnicowany (co oznacza, że osoby uznawane za biedne w jednym kraju,
w innym mogą być uznane nawet za średnio zamożne). Analogiczny wniosek
dotyczy biedy dziecięcej – podczas gdy w jednym kraju dochody rodziców ledwie
starczają na zaspokojenie podstawowych potrzeb rodziny, w innym umożliwiają
jej życie na poziomie wyższym34.
W statystykach unijnych granice biedy określa się z użyciem aż trzech wskaź-
ników, a mianowicie 40, 50 lub 60% mediany miesięcznych dochodów ekwiwa-
lentnych (i różnicowanych ze względu na wiek poszczególnych członków gospo-
darstwa domowego oraz kolejność ich narodzin)35. Uznając któryś z powyższych
wskaźników jako granicę ryzyka biedy, za biedne uważa się te dzieci, które żyją
w rodzinach osiągających dochody poniżej jego granicy. Zrozumiałe jest rów-
nież, że liczebność grupy dzieci zaliczanych do biednych jest ruchoma w zależno-
ści od tego, który ze wspomnianych wskaźników bierzemy pod uwagę (wzrasta,
kiedy odwołujemy się do wskaźnika 60 %, spada – kiedy granice biedy ustala się
na poziomie 40 % mediany dochodów).
Sięgnijmy raz jeszcze po Raport Innocenti (Child Poverty in Rich Countries),
który zawiera dane dotyczące zasięgu biedy wśród dzieci, mierzonego wspo-
mnianymi trzema wskaźnikami. W 69 milionowej populacji ubogich Unii Euro-
pejskiej dzieci z rodzin biednych stanowią ponad jedną piątą (12 milionów). Jak
wynika z tego dokumentu, zjawisko dziecięcego ubóstwa od lat 90. XX wieku
32
Z. Bauman, Glokalizacja.
33
I. Illich, Ubóstwo zaplanowane: końcowy rezultat pomocy gospodarczej. W: Celebrowanie świadomości.
Poznań, Dom Wydawniczy REBIS 1994, s. 171–190.
34
W. Warzywoda-Kruszyńska, Bieda dzieci w Polsce i w Unii Europejskiej, pełny tekst publikacji dostępny
jest na stronie: http://www.portal.engo.pl/files/01dzieciulicy.ngo.pl/public/bieda_dziecieca.pl, s. 2.
35
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
zmniejszyło się jedynie w Norwegii, pewne zaś postępy w tym zakresie poczyniła
Wielka Brytania. Tylko w siedmiu krajach Unii (tj. w Finlandii, Danii, Słowenii,
Szwecji, Grecji, Belgii i na Cyprze) na biedę bardziej narażeni są ludzie doro-
śli niż dzieci. Natomiast w pozostałych krajach unijnych stopa ubóstwa wśród
najmłodszych jest wyższa niż wśród ogółu mieszkańców danego kraju. Raport
ujawnia ponadto, że w Polsce w:
36
Raport: Child Poverty in Rich Countries 2005.
37
Zrozumieć biednego. O dawnej i obecnej biedzie, E. Tarkowska (red.). Warszawa, IFiS PAN 2000.
38
A. Ratecka, Wykluczeni, zmarginalizowani, biedni – czy istnieje polska underklass? – pełen tekst artykułu
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
■ około 12% społeczeństwa żyje nadal w skrajnej biedzie (tj. poniżej minimum eg-
zystencji),
■ około 18% społeczeństwa żyje w warunkach umiarkowanego ubóstwa (ubóstwa
poczuciem niedostatku),
■ około 10 % ludności żyje w warunkach biedy przedłużającej się lub utrwalonej
(zatem biegun ubóstwa skrajnego wynosi około 10–12% ludności, natomiast w wa-
runkach biedy umiarkowanej żyje około 18%, czyli niemal 1/5 społeczeństwa41).
41
Warunki życia ludności w 2004 r. Warszawa, GUS 2005; oraz: E. Tarkowska, Oblicza polskiej biedy, pełen
tekst artykułu znajduje się na stronie: www.przeciw-ubostwu.rap.gov.pl/pliki.
42
Opinie na temat zasięgu biedy w Polsce, s. 2–3.
43
Tamże, s. 11. Im wyższe są dochody respondentów, tym częściej bariery blokującej wychodzenie z ubó-
stwa upatrują oni w braku zaradności życiowej; im jednak dochody niższe, tym częściej barierę tę lokują
w bezrobociu. Im starsi są badani, tym większą rolę w niemożności wyjścia z biedy upatrują w niskich świad-
czeniach społecznych, chorobach i kalectwie. Im niższy wiek respondentów, tym częściej winy tej szukają
w braku wykształcenia oraz niechęci do podejmowania pracy. Podczas gdy respondenci lepiej wykształce-
ni większą wagę przywiązują do braku odpowiednich kwalifikacji i niezaradności życiowej, wykształceni
gorzej koncentrują się bardziej na roli bezrobocia oraz niskich emeryturach i rentach. Mieszkańcy dużych
aglomeracji miejskich za przyczynę trwałego ubóstwa znacznie częściej niż pozostali uważają bezradność
w załatwianiu własnych spraw niż bezrobocie. Mieszkańcy wsi natomiast większą niż pozostali rolę przypi-
sują alkoholizmowi. Obie te grupy w niemożności wydostania się z biedy znacznie wyraźniej niż mieszkańcy
małych i średnich miast akcentują znaczenie lenistwa.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
44
Zmiany w systemie oświaty. Wyniki badań empirycznych. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2002;
K. Konarzewski, Reforma oświaty. Podstawa programowa i warunki kształcenia. Warszawa, Instytut Spraw
Publicznych 2004.
45
E. Tarkowska, K. Korzeniewska, Młodzież z dawnych PGR-ów. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2002.
46
Zrozumieć biednego. E. Tarkowska (red.).
47
Ofiary sukcesu. Zjawiska marginalizacji społecznej w Polsce. K.W. Frieske (red.), Warszawa, Instytut So-
cjologii UW 1997.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Określenie skali ubóstwa nie jest łatwym zadaniem, gdyż występują różnice
w szacunkach w zależności od przyjętych metod pomiaru. Zwykle wyróżnia się
cztery sposoby zaklasyfikowania do biednych:
1. Bezwzględna linia ubóstwa (minimum egzystencji): wydatki są poniżej
ustalonego przez ekspertów z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych minimum nie-
zbędnego do zaspokojenia podstawowych potrzeb (jedzenie, odzież chroniąca
przed zimnem, leczenie, niska opłata mieszkaniowa). W 2006 roku średnia rocz-
na wartość netto koszyka podstawowych do przeżycia dóbr i usług w Polsce dla
trzyosobowego gospodarstwa domowego z małym dzieckiem wynosiła 911,9 zł,
a ze starszym 1000,8 zł.
2. Relatywna linia ubóstwa – wydatki są dużo niższe niż u innych ludzi
w społeczeństwie, np. poniżej 50% średnich wydatków.
3. Ustawowa linia ubóstwa – wydatki są na tyle niskie, że uprawniają do
korzystania ze świadczeń pomocy społecznej. W 2007 roku (wrzesień w Polsce)
były to dochody 351 zł dla jednego członka rodziny.
4. Subiektywna linia ubóstwa – wydatki są na tyle niskie, że osoba ocenia
siebie i swoją rodzinę jako biedną48.
W badaniu Diagnoza społeczna 2007 problem ubóstwa został przedstawiony
w dwóch aspektach: obiektywnym i subiektywnym49. Poniżej granicy ubóstwa
żyło w Polsce w 2007 roku 4,8 % gospodarstw domowych zgodnie z szacunkami
48
Przeciw biedzie, E. Tarkowska (red.). Warszawa, Oficyna Naukowa 2002.
49
Diagnoza społeczna 2007, J. Czapiński, T. Panek (red). Warszawa, Rada Monitoringu Społecznego 2007.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
a w miastach 8,2%),
■ związek z bezrobociem ( 27% gospodarstw domowych, w których minimum jedna
osoba jest bezrobotna żyje poniżej egzystencji, w porównaniu z 9%, w których nie
ma bezrobotnych)52.
50
M. Danecka, Ubodzy i bezrobotni. W: Wykluczeni. Wymiar społeczny, materialny i etniczny, J. Jarosz (red).
Warszawa, Instytut Studiów Politycznych PAN 2008, s. 113
51
B. Kłos, Przyczyny i przejawy marginalizacji społecznej. Informacja BSE nr 742 (JP-925), s. 102; http://
biurose.sejm.gov.pl/teksty_pdf_oo/i-742.pdf.
52
Przeciw biedzie, E. Tarkowska (red.).
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
53
M. Jarosz, Obszary wykluczenia w Polsce. W: Wykluczeni. Wymiar społeczny, materialny i etniczny,
M. Jarosz (red.). Warszawa, Instytut Studiów Politycznych PAN 2008.
54
Z. Kwieciński, Wykluczanie. Toruń, Wydawnictwo UMK 2002.
55
R. Darendorf, Nowoczesny konflikt społeczny. Warszawa, Czytelnik 1993, s. 237.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
pojawiło się w Polsce zjawisko dzieci ulicy, dzieci niczyich, dzieci pozostawio-
nych samym sobie, bez opieki, z ograniczonym dostępem do dóbr kultury, do
rozwoju intelektualnego. Ubóstwo, doprowadza więc do wykluczenia edukacyj-
nego, a nie tylko materialnego56.
Istotnym problemem polskiej edukacji są duże różnice w dostępie do oświaty
i szkolnictwa wyższego. Te dysproporcje dotyczą zjawiska dziedziczenia statusu
społecznego i poziomu wykształcenia, a więc aspektu społecznego oraz teryto-
rialnego – w wymiarze regionalnym i w podziale na miasto i wieś. Na podstawie
badań Obszary wykluczenia przeprowadzonych w 2007 roku przez CBOS na ogól-
nopolskiej próbie Polaków uznano, że najczęściej do wykluczenia prowadzą takie
poziomy wykształcenia jak niepełne podstawowe i podstawowe, ale także zasadni-
cze zawodowe. Takie wykształcenie ma niemal połowa dorosłych Polaków.
Wykształcenie rodziców, jak wskazuje wiele analiz badawczych, jest czynni-
kiem, który determinuje karierę edukacyjną dzieci. Potencjał kulturowy domu,
sposób spędzania wolnego czasu, aspiracje edukacyjne to zakres doświadczeń,
które dzieci zdobywają w rodzinie i tym się różnią, rozpoczynając kontakt
z placówkami edukacyjnymi. Bourdieu57 określa mianem habitusu pierwotne-
go wszystkie wpojone kulturowo zasady zachowania się i komunikowania, które
tworzą swoisty kapitał kulturowy człowieka. Także miejsce zamieszkania (wieś
czy miasto) wpływa na możliwości edukacyjne dzieci. Te dwa środowiska różnią
się bowiem kompozycją społeczną58.
Różnice w dostępie do edukacji w mieście i na wsi są szczególnie widoczne na
poziomie przedszkola, które obejmuje dzieci w wieku 3–5 lat. W roku szkolnym
2004/2005 w miastach z edukacji przedszkolnej korzystało 55% populacji dzieci
w tym wieku, na wsi zaś 17,5%59. W porównaniu z rokiem 2000/2001 nastąpił
niewielki wzrost, ale daleko nam jeszcze do standardów wielu krajów UE.
W badaniu Diagnoza społeczna 2007 podano, że dzieci w wieku od 0 do 6 lat,
które korzystały ze żłobka lub przedszkola w 2007 roku, było na wsi 12,1%, a w du-
żym mieście powyżej 500 tys. mieszkańców 25,9%. Nastąpił więc wzrost o kilka
56
P. Kozarzewski, Wykluczenie edukacyjne. W: Wykluczeni. Wymiar społeczny materialny i etniczny, M. Ja-
rosz (red.).
57
P. Bourdieu, J-C. Passeron, Reprodukcja. Elementy teorii systemu nauczania. Tłum. E. Neyman. Warsza-
wa, PWN 2006.
58
Wśród rodziców gimnazjalistów wykształcenie podstawowe i zawodowe w mieście ma 37% matek i 46%
procent ojców, a na wsi 54% matek i 66% ojców. Natomiast wykształcenie wyższe na wsi ma 9% matek i 7% oj-
ców, a w mieście odpowiednio 20% i 17%; por. R. Dolata, Procedury rekrutacji i dzielenia uczniów na oddziały
w gimnazjach – ocena z perspektywy nierówności społecznych w edukacji. W: Zmiany w systemie oświaty.
Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2002.
59
B. Murawska, Edukacja dzieci o specjalnych potrzebach. W: Małe dziecko w Polsce. Raport o sytuacji edukacji
elementarnej, T. Szlendak (red.). Warszawa, Fundacja Rozwoju Dzieci i Młodzieży im. J.A. Komeńskiego 2006.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
60
M. Dąbrowski, M. Żytko, Badanie umiejętności podstawowych uczniów klas trzecich szkoły podstawowej.
Raport z badania ilościowego, część 1. Warszawa, Centralna Komisja Egzaminacyjna 2007.
61
W. Warzywoda-Kruszyńska, Przyszli nie-właściciele – bieda dzieci w Unii Europejskiej. W: Europa właści-
cieli, Z. Galor (red.). Poznań, Wydawnictwo „Prodruk” 2005, s. 182–197.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
62
P. Bourdieu, J.-C. Passeron, Reprodukcja.
63
T. Szlendak, Zaniedbana piaskownica. Style wychowania małych dzieci a problem nierówności szans edu-
kacyjnych. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych, 2003, s. 135–136.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Rodzi się w tym momencie pytanie, czy istnieje szansa zlikwidowania tych
różnic w możliwościach rozwoju dzieci? Czy zburzenie tej przegrody, która dzieli
piaskownicę, jest realne? Wydaje się, że w polityce edukacyjnej można wyznaczyć
taki cel jak zmniejszenie nierówności, ale całkowite ich zniesienie staje się zada-
niem niezwykle trudnym.
Osiągnięcia szkolne dzieci mierzone testami są zwykle związane z poziomem
wykształcenia rodziców i potencjałem kulturowym domu. W mniejszym stopniu
ze statusem ekonomicznym, czyli zamożnością rodziców64. Ten ostatni czynnik
ma w Polsce ważne znaczenie, bowiem rodzice z niskim poziomem wykształce-
nia, ale z rozbudzonymi ambicjami edukacyjnymi w stosunku do swoich dzieci nie
mogą ich często zrealizować, ponieważ brakuje im na to środków finansowych.
Mamy więc do czynienia ze zjawiskiem braku sprawiedliwości oświatowej65,
czyli sytuacją, w której szkoła oferuje więcej dzieciom, które mają i tak znacznie
lepszy start w życiu niż dzieciom z zaniedbanych środowisk.
Reforma oświaty w polskim szkolnictwie, w szczególności wprowadzenie
gimnazjum jako dodatkowego szczebla systemu edukacyjnego, miała na celu wy-
równywanie szans edukacyjnych dzieci, zwłaszcza mieszkających na wsi. Badania
Konarzewskiego wskazują, że różnice między gimnazjami wiejskimi i miejskimi
uległy zatarciu. Wydaje się, że w tym zakresie dokonały się korzystne zmiany. Na-
tomiast w dalszym ciągu notuje się duże różnice w składzie społecznym poszcze-
gólnych klas w gimnazjach, co wpływa na wyniki nauczania.
Sprawą kluczową dla małych dzieci i ich rodzin jest zapewnienie równych szans
w dostępie do edukacji na poziomie przedszkolnym i szkoły podstawowej. Proces
64
I. Białecki, Szanse na kształcenie i polityka edukacyjna – perspektywa równości i sprawiedliwości społecz-
nej. W: Polska dla dzieci. Ogólnopolski szczyt w sprawach dzieci, Warszawa 23–24 maja 2003 – materiały
i dokumenty. Warszawa, Rzecznik Praw Dziecka 2003.
65
K. Konarzewski, Kształcenie i wychowanie w szkołach podstawowych i gimnazjach w roku szkolnym
2002/2003. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2004.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
66
B. Murawska, Segregacja na progu szkoły podstawowej. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2004.
67
Tamże.
68
R. Dolata, Procedury rekrutacji i dzielenia uczniów na oddziały w gimnazjach – ocena z perspektywy nie-
równości społecznych w edukacji. W: Zmiany w systemie oświaty. Warszawa, Instytut Spraw publicznych 2002.
69
R. Dolata, B. Murawska, E. Putkiewicz, M. Żytko, Koncepcja nauczania początkowego. Efektywność
edukacji początkowej. Osiągnięcia szkolne i ich środowiskowe uwarunkowania. Warszawa, Instytut Badań
Edukacyjnych 1995.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Warunki poprawy pracy szkoły w zaniedbanych środowiskach na podstawie badań międzynarodowych 445
70
Por. W. Warzywoda-Kruszyńska, J. Leder, Bieda wśród dzieci (diagnoza na poziomie globalnym i lokal-
nym). W: Polska dla dzieci. Ogólnopolski szczyt w sprawach dzieci. Warszawa 23–24 maja 2003 – materiały
i dokumenty. M. Zahorska, M. Żytko, Małe dziecko w systemie opieki społecznej i edukacji. Warszawa, Insty-
tut Spraw Publicznych 2004.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
71
D. Hopkins, Meeting the challenge. An improvement guide for schools facing challenging circumstances.
London, Department of Education and Skills 2001.
72
Amerykańska koncepcja treści kształcenia jest zupełnie odmienna od polskiej, gdyż polega na silnym związ-
ku uczenia się z działalnością praktyczną uczniów i wyprowadzaniem edukacji poza klasę szkolną (przyp. red.).
73
P. Barth, Dispelling the myth. High poverty schools exceeding expectations. Washington, The Education
Trust 1999.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Warunki poprawy pracy szkoły w zaniedbanych środowiskach na podstawie badań międzynarodowych 447
74
D. Muijs, A. Harris, Ch. Chapman, L. Stoll, J. Russ, Improving Schools in Socioeconomically Disadvantaged
Areas – A review of Research Evidence. „School Effectiveness and School Improvement”, vol. 15, no. 2, Taylor,
Francis 2004.
75
Szerzej założenia konstruktywizmu poznawczego omówione zostały w rozdz. 14 części III niniejszej książ-
ki (J. Kruk, D. Klus-Stańska).
76
Tamże.
77
M. E. Piontek, M.C. Dwyer, A. Seager, C. Osburn, Capacity form reform. Lessons from high poverty urban
elementary schools. Portsmouth, NH: RMC Research Corporation, 1998.
78
Koncepcja partnerstwa edukacyjnego oraz współpracy szkoły z rodzicami i środowiskiem lokalnym omó-
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Warunki poprawy pracy szkoły w zaniedbanych środowiskach na podstawie badań międzynarodowych 449
80
Tamże.
81
P. Coleman, Parent, student and teacher collaboration. The power of three. Corvin Press 1998.
82
C. Chapman, OFSTED and school improvement: Teacher’s perceptions of the inspection process in schools
facing challenging circumstances. Coventry, University of Warwick Institute of Education 2002.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
■ Szkoła staje się nieustannie uczącą się i doskonalącą instytucją, której pracownicy koncentrują
się na realizacji najważniejszych dla niej celów, są nastawieni na rozwój zawodowy i wspólne
działanie.
■ Szkoła koncentruje się na procesie kształcenia i wychowania, formułuje określone wymagania
w stosunku do uczniów, które powinny pobudzać motywację do uczenia się i podnosić poziom
wykonywanych zadań. Temu procesowi musi towarzyszyć przekazywanie uczniom przez
nauczycieli informacji zwrotnej (feedback) o cząstkowych wynikach ich działań (ocenianie
wspierające uczenie się). Bez informacji zwrotnej podniesienie poziomu wykonania zadań
nie jest możliwe.
■ Do praktyki edukacyjnej wprowadza się nowe metody i strategie kształcenia; dąży się
83
D. Mujis, A. Harris, Ch. Chapman, L. Stoll, J. Russ, Improving Schools in Socioeconomically Disadvantaged
Areas – A review of Research Evidence.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
W poszukiwaniu dobrych przykładów: angielski program wyrównywania szans edukacyjnych Sure Start 451
84
K. Quarmby, The Politics of Childcare – special report. Prospect 2003.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
W poszukiwaniu dobrych przykładów: angielski program wyrównywania szans edukacyjnych Sure Start 453
85
Nigdy nie jest za wcześnie – rozwój i edukacja małych dzieci, T. Ogrodzińska (red.). Warszawa, Fundacja
Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego 2004.
86
W. Warzywoda-Kruszyńska (red.), (Żyć) na marginesie wielkiego miasta. Łódź, Instytut Socjologii UŁ 1999.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Część III
Kształcenie – wiedza
– dziecięce dociekania
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Rozdział 14
1
Por. T. Hejnicka-Bezwińska, Paradygmat pedagogiki instrumentalnej w Polsce. W: Z. Kwieciński, L. Wit-
kowski, Ku pedagogii pogranicza. Toruń, Wyd. UMK 1990.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
458 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
nauczania, jak i metody jego realizacji są ujmowane jako z góry dane nauczycielo-
wi, by zręcznie i skutecznie ich użył w stosunku do uczniów, tak by oni w określo-
ny sposób się im podporządkowali – „dla swojego rozwoju i przyrostu wiedzy”.
Wiedza szkolna jest traktowana jako zewnętrzny wobec ucznia zbiór infor-
macji, wyjaśnień, instrukcji postępowania i wartościowań zawartych w doku-
mentach zadekretowanych decyzją nadrzędnych organów administracji oświato-
wej, czyli – porządkując od dokumentów najbardziej ogólnych do szczegółowych
– w programach, podręcznikach i konspektach lekcji. Odpowiednie i skuteczne
metody przeniesienia tej wiedzy do umysłów uczniów w sposób możliwie do-
kładny i trwały mają być proponowane przez dydaktyki szczegółowe (zwane też
metodykami).
Wynikające z takich założeń myślenie o tym, czym jest metodyka nauczania
przedmiotowego (na przykład metodyka nauczania początkowego), jako określa-
jąca podstawowy cel i warsztat pracy nauczyciela, prowadzi do jej utożsamiania
z wyczerpującym zbiorem konspektów lekcji, dokładnie i precyzyjnie opisują-
cych kolejne kroki nauczyciela i uczniów, w taki sposób, by zapewnić realizację
podstawowych funkcji dydaktycznych. Te zakładane funkcje to: poznanie przez
uczniów nowego materiału, utrwalenie zdobytej wiedzy, opanowanie sposobów
jej zastosowania oraz kontrola i ocena stopnia opanowania wiedzy.
Myśli się zatem o metodyce jako dyscyplinie praktycznej zajmującej się naucza-
niem określonych treści. Aktywność nauczyciela sprowadzona zostaje do analizy
treści zawartych w podręcznikach (a z reguły nie musi ich nawet analizować, gdyż
zostały one rozpracowane szczegółowo w obudowujących podręczniki przewod-
nikach metodycznych i poradnikach dla nauczycieli) oraz dobrania do nich metod
i środków (lub po prostu wdrożenia tych, które przez te przewodniki są sugerowa-
ne). Uczniowie natomiast mają treści przyswoić, co oznacza, że powinni na dany
temat mówić i w jego obrębie działać tak, jak opisano to w podręczniku.
Takie metodyczne postawienie sprawy zamyka możliwość zadania wielu py-
tań, np.: W jakim sensie wiedza szkolna zmienia rozumienie świata, a nie jedynie
stopień znajomości zapisu podręcznika? Jak jej używamy poza szkołą? Czy jest
wiedzą, której uczeń używa jako „swojej”? Czy rzeczywiście jest wartościowa?
Czy to, co kontrolujemy i czym wykazuje się uczeń jako tzw. opanowanie wiedzy,
ma charakter uogólnionego, dobrze pojmowanego przez niego systemu pojęć
i reguł, czy jest może reprodukowane tak jak wiersz w obcym języku lub rytualne
formuły?
Lub bardziej ogólnie:
Co rzeczywiście w sensie poznawczym dzieje się w klasie szkolnej?
Dlatego jeśli spojrzeć bardziej uważnie na tytuł tego rozdziału, moż-
na zauważyć, że jest on wyrazem naszej niechęci do prezentacji kolejnej
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
460 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
Jak pisze Anna Brzezińska, pojęcia zmiany i rozwoju nie są tożsame2, a klu-
czowe jest pytanie nie o dowolną zmianę, ale zmianę o charakterze rozwojowym.
Przyjmujemy tu za nią, że zmiana ważna rozwojowo to ta, która nie jest chwilowa,
ale długotrwała, nie jest zmianą pojedynczą, ale należy do złożonego ciągu zmian,
ma charakter względnie nieodwracalny, prowadzi do wzrastającego zróżnicowania
układu (tu: poznawczego) oraz rosnącej jego wewnętrznej integracji i złożoności.
W relacjach zachodzących między jednostką a otoczeniem (materialnym i spo-
łecznym) zmianę rozwojową cechuje to, że jej przyczyny tkwią wewnątrz układu.
Można powiedzieć zatem, że jest inicjowana spontanicznie przez dziecko. Otocze-
nie społeczne tworzy jedynie określone – korzystne lub nie – warunki dla zmiany:
może ją podtrzymywać, przyśpieszać, spowalniać lub hamować, jednak nie może
jej wywołać3.
Zmiana rozwojowa jest więc efektem wrażliwie budowanego stosunku
między wymaganiami rozwoju dziecka a odpowiedzią otoczenia na ten roz-
wój. To zupełnie inne podejście niż dość powszechnie podzielane przez nauczy-
cieli i rodziców, w którym przyjmuje się, że dziecko zmienia się i rozwija, gdy
odpowiada na wymagania otoczenia. Tymczasem rzecz nie w tym, by dziecko
wsłuchiwało się w nas i reagowało na to, czego od niego oczekujemy, ale byśmy
wnikliwie je obserwowali, proponując warunki, zadania i wyzwania, które umoż-
liwiają mu pokonywanie kolejnych stopni rozwoju, zmienianie i wzbogacanie
tego, co już potrafi. W ten sposób może dojść do przełamania jednostronności
pedagogicznego myślenia zwanego transmisyjnym, gdy zakładamy, że impulsy
rozwojowe pochodzą z kultury i od bardziej kompetentnych członków społe-
czeństwa, a także przeciwnego mu – romantycznego, w którym przyjmuje się,
że dziecko rozwija się zupełnie spontanicznie bez udziału środowiska zewnętrz-
nego. W ich miejsce przyjmujemy interpretację interakcyjną, zgodnie z którą
2
A. Brzezińska, Społeczna psychologia rozwoju. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe Scholar 2000, s. 41.
3
Tamże, s. 42.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
4
Por. L. Kohlberg, R. Mayer, Rozwój jako cel wychowania. W: Spory o edukację. Dylematy i kontrowersje we
współczesnych pedagogiach, Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Warszawa, IBE 1993.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
462 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
postępów, dlatego nierzadko nawet czwórka jest odbierana jako klęska. Z drugiej
strony, ten rodzaj oceniania wyłącza z pola swojego zainteresowania uczniów
lokujących się ponad normą; podejmowane przez nich próby ujawnienia swoich
„ponadnormalnych” kompetencji na lekcji są z reguły wyciszane przez nauczy-
cieli, a nawet przyjmowane z dezaprobatą5. Innymi słowy, jak pisze Astrid Męcz-
kowska, kryteria oceny zmiany rozwoju kompetencji są w takim podejściu „usta-
lane na podstawie poziomu adekwatności wykonania, który zawsze pozostaje
w relacji do jego wzorca”6. Wzorzec ten odnosi się tylko do takiego „typu zadań,
których rozwiązanie da się przewidzieć” 7 z ignorowaniem twórczych czynności
poznawczych, wykraczających poza zakres zastanych, konwencjonalnych i ocze-
kiwanych znaczeń i osiągnięć8. Takie podejście jest reprezentowane w Polsce
przez rozbudowany nurt dydaktyki opartej na pomiarze9.
Przypomina mi się w tym miejscu przypadek Natalie, 4-letniej uczennicy mię-
dzynarodowej szkoły w Genewie, której dokumentację szkolną jedna z nas mia-
ła okazję analizować. Gdyby przyjąć, że zmiana rozwojowa wyraża się w osiąga-
niu standardów, mała Natalie swoimi postępami nie zadowalałaby nauczyciela
i otrzymywałaby informacje zwrotne o swoich niewielkich możliwościach. Ale
Natalie trafiła do szkoły, gdzie inaczej rozumiano zmianę rozwojową: jako postęp
w stosunku do uprzednich możliwości. Gdy w trakcie nauki pisania jej zadaniem
było odwzorowanie słowa, nagryzmoliła niewprawną rączką ciąg dowolnych, raczej
bezkształtnych liter. W karcie ocen nauczycielka napisała: „Natalie jeszcze nie wie,
na czym polega przepisywanie, ale już wie, że związane jest z literami”. Po pewnym
czasie Natalie, która nadal stosowała ciągi swobodnie dobieranych liter, zaczęła co
kilka z nich pozostawiać odstęp. Nauczycielka zanotowała: „Natalie nadal nie wie,
na czym polega kopiowanie, ale już wie, że gdy piszemy, dzielimy tekst na części”.
Kolejne próby doprowadziły do opanowania umiejętności przepisywania i oceny:
„Natalie umie przepisywać”. Gdy po jakimś czasie wprowadzono zasadę stawiania
kropki na końcu zdania, Natalie z przejęciem ją postawiła, ale to, co napisała, było
znowu ciągiem dowolnych liter. Nauczycielka opisała jej pracę słowami: „Natalie
5
Liczne przykłady tego rodzaju opisałam w pracy Konstruowanie wiedzy w szkole. Olsztyn, Wydawnictwo
Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego 2000.
6
A. Męczkowska, Od świadomości nauczyciela do konstrukcji świata społecznego. Nauczycielskie koncep-
cje wymagań dydaktycznych a problem rekonstrukcyjnej kompetencji ucznia. Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 2002, s. 124.
7
Tamże.
8
Tamże, s. 125.
9
Por. np.: B. Niemierko, Między oceną szkolną a dydaktykę. Warszawa, WSiP 1997; tegoż, Pomiar wyników
kształcenia. Warszawa, WSiP 1999.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
tak się przejęła swoją nową umiejętnością stawiania kropki na końcu zdania, że
chwilowo zawiesiła umiejętność przepisywania”.
Historia Natalie, która z dnia na dzień wzrastała w poczuciu odnoszonych
sukcesów i rosnących kompetencji, z zapałem podejmując się kolejnych zadań,
choć anegdotyczna, uczy nas, że zmiana rozwojowa dziecka może być rozumiana
i oceniana w sposób zupełnie inny niż ten, do którego jesteśmy przyzwyczajeni,
a postulat koncentracji na osiągnięciach ucznia, a nie na jego błędach, nie oznacza
niezasłużonych pochwał, ale wnikliwą, zindywidualizowaną diagnozę postępów.
I właśnie o tego rodzaju ocenianie chodzi w preferowanym w tym opracowaniu
interakcyjnym podejściu do zmiany rozwojowej.
10
B.F. Skinner, Poza wolnością i godnością. Warszawa, PIW 1978.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
464 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
11
Za: D. Wood, Jak dzieci uczą się i myślą. Kraków, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego 2006.
12
W Polsce najpopularniejsze porównanie obu tych ujęć (oraz koncepcji humanistycznej) dokonano w pra-
cy: J. Kozielecki, Koncepcje psychologiczne człowieka. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 1998.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
466 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
13
J.P. Piaget, Studia z psychologii dziecka. Warszawa, PWN 1966.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„[w]yuczona prawda jest zaledwie półprawdą; pełną prawdę uczeń zdobywa, kiedy
samodzielnie rekonstruuje i odkrywa ją ponownie”14.
14
Za: A. Munari, Jean Piaget. W: Myśliciele o wychowaniu. T. II, Cz. Kupisiewicz (red.). Warszawa, Oficyna
Wydawnicza Graf-Punkt” 2000, s. 275.
15
Jej książka Myślenie dzieci została przetłumaczona na język polski i wydana w 1986 r. przez wydawnictwo
„Wiedza Powszechna”.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
468 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
16
L.S. Wygotski, Myślenie i mowa. Warszawa, PWN 1989; tenże, Narzędzie i znak w rozwoju dziecka. War-
szawa, PWN 1978.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
17
L.S. Wygotski, Nauczanie a rozwój w wieku przedszkolnym. W: L.S. Wygotski, Wybrane prace psycholo-
giczne. Warszawa, PWN 1971.
18
E. Gruszczyk-Kolczyńska, Dlaczego dzieci nie potrafią uczyć się matematyki? Warszawa, IWZZ 1989, s. 14.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
470 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
w danej klasie, i utrwalonej tradycji myślenia, że na lekcji wszyscy uczą się tego
samego w tym samym czasie, taka indywidualizacja nie wydaje się możliwa19.
Jednak największą słabością koncepcji Wygotskiego był:
Dopiero
19
Dodajmy, że w rzeczywistości koncepcja stref rozwoju w teorii Wygotskiego pełni funkcję teoretyczną, bez
odniesienia do krytyki szkoły zunifikowanej. Nie zamyka to jednak możliwości rozważania jej praktycznych
konsekwencji.
20
I. Ivić, Lew Siemionowicz Wygotski. W: Myśliciele o wychowaniu. T. II, Cz. Kupisiewicz (red.). Warszawa,
Oficyna Wydawnicza Graf-Punkt” 2000, s. 488.
21
Tamże.
22
Tamże.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
23
Szczegółowe i wyczerpujące omówienie związków i różnic między teorią Piageta, Wygotskiego i Brunera
można znaleźć w pracy: K. Stemplewska-Żakowicz, Osobiste doświadczenie a przekaz społeczny. O dwóch
czynnikach rozwoju poznawczego. Wrocław, Fundacja na rzecz Nauki Polskiej 1996.
24
J.S. Bruner, Proces kształcenia. Warszawa, PWN 1964.
25
J.S. Bruner podkreślał niezwykle istotne rozwojowe znaczenie myślenia intuicyjnego w uczeniu się matema-
tyki (O poznawaniu – szkice lewą ręką. Warszawa, PWN 1971, s. 135 i dalsze), definiując zrozumienie intuicyjne
jako „akt uchwycenia sensu, znaczenia lub struktury problemu bez wyraźnego zastosowania aparatury ana-
litycznej danej dziedziny wiedzy” (s. 137). Dla J. S. Brunera intuicja dziecięca i niesformalizowane pojęciowo
myślenie nie jest słabością czy luką intelektualną, którą należy skorygować i uzupełnić czym prędzej z uży-
ciem nauczycielskiego przekazu definicyjnego, ale niezbędnym warunkiem rozumienia pojęć matematycznych.
Liczne uwagi na temat niebezpieczeństwa formalizacji języka we wczesnym nauczaniu matematyki znajdują się
też w pracy: D. Klus-Stańska, M. Nowicka, Sensy i bezsensy edukacji wczesnoszkolnej. Warszawa, WSiP 2005,
rozdz. „Analfabetyzm funkcjonalny – nieuświadomiony obszar niekompetencji uczniów”.
26
Pod określeniem „reprezentacja” rozumiany jest system reguł, za pomocą których jednostka orientuje się
w otoczeniu, ocenia jego cechy i interpretuje płynące z niego informacje, budując z ich pomocą modele wie-
dzy. Por. J.S. Bruner, Poza dostarczone informacje. Studia z psychologii poznawania. Warszawa, PWN 1978,
s. 523 i nast.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
472 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
27
J.S. Bruner, Ontogeneza aktów mowy. W: Badania nad rozwojem języka dziecka, G.W. Shugar, M. Smo-
czyńska (red.). Warszawa, PWN 1980.
28
Szerszy kontekst poglądów Brunera i jego odejście od wcześniejszej, indywidualistycznej orientacji, jest
szczególnie widoczny w pracach: Actual minds, possible worlds. Cambridge, MA, Harvard Univ. Press 1986;
Kultura edukacji. Kraków, Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych Universitas 2006, cop.
29
Rozumienie przez Brunera relacji pomiędzy podmiotem a światem zewnętrznym ma swoje źródła w inter-
pretatywno-fenomenologicznym ujmowaniu tego związku i Kantowskim założeniu o braku bezpośredniego
dostępu umysłu do rzeczywistości, co otwiera pola negocjowania znaczeń i wielości ich interpretacji jako
prawomocnych i wartych uwagi. Fenomeny, których znaczenia są traktowane w codziennym myśleniu jako
oczywiste, zostają poddane zawieszeniu i reinterpretacji.
30
R.H. Schaffer, Psychologia dziecka. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 2007.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Kiedy myślimy o wiedzy szkolnej, odpowiedzi na takie pytania, jak np.: Czym
ta wiedza jest? Jaka jest? Z jakich składa się elementów? Po co ją nabywamy? wy-
dają się oczywiste, niewymagające precyzowania ani szczególnej refleksji. Jeśli
myślimy o wiedzy szkolnej w klasach początkowych, to ta „oczywistość” ulega
nawet pogłębieniu. Czegóż bowiem niezwykłego oczekiwać po wiedzy elemen-
tarnej, podstawowej, takiej, jakiej potrzebują dzieci? Oto przecież wiedza szkolna
po prostu jest: zawarta w programach, zapisana w podręcznikach, zobrazowana
w źródłach, zdefiniowana w umyśle nauczyciela. Wystarczy otworzyć książkę
i przeczytać, popatrzeć na schemat czy rysunek i go zapamiętać, wystarczy sku-
pić się i wysłuchać, co tłumaczy nauczyciel, postarać się odpowiedzieć na jego
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
474 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
31
Termin „oczywistość” jest tu używany w znaczeniu niekrytycznego przywiązania do własnych założeń;
jest więc czymś innym, a może wręcz przeciwnym do Husserlowskiej oczywistości jako przeżycia praw-
dy w warunkach zawieszenia założeń (epochè). Zatem oczywistość, która zwodzi i nie pozwala przełamać
przyzwyczajeń, to raczej „wiedza podręczna” w ujęciu Alfreda Schütza, przyswajana w procesie socjalizacji
i określająca osobistą rzeczywistość działań praktycznych oraz sposoby nadawania tym działaniom sensu,
przy przyjmowanym (jako oczywiste właśnie) założeniu, że inni tak samo doświadczają świata lub inaczej:
założeniu, że świat jest dla wszystkich taki sam. Wszelkim źródłem wiedzy w ujęciu tych filozofów jest świat
życia, „doxa”, która dla pedagogów z nurtu naturalistycznego wypływa z wszelkiego doświadczenia.
32
Tymi aspektami wiedzy – jej genezą, strukturą, rodzajami, systemami naukowymi zajmuje się filozofia
nauki (por. np. A. Chalmers, Czym jest to, co zwiemy nauką? Tłum. A. Chmielewski. Wrocław, Siedmioróg
1997; M. Grabowski, Elementy filozofii nauki. Toruń, Wyd. UMK 2000. Inny wątek obecny w tzw. nowej
socjologii wiedzy dotyczy wiedzy szkolnej i jej wpływu na świadomość uczniów. Por. np. A. Sawisz, Szkoła
a system społeczny. Warszawa, WSiP 1986.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
33
Szerzej na ten temat piszą: K. Najder, Reprezentacje i ich reprezentacje. Wrocław, Zakład Narodowy im.
Ossolińskich 1989; G. Ryle, Czym jest umysł? Warszawa, PWN 1970; K. Stemplewska-Żakowicz, Osobiste
doświadczenie a przekaz społeczny. O dwóch czynnikach rozwoju poznawczego. Wrocław, Fundacja na Rzecz
Nauki Polskiej 1996.
34
Takie rozumienie wiedzy dobrze koresponduje z tradycyjnym pojmowaniem podręcznika, jego budowy
i funkcji, akceptowanym jako „naturalne” w konwencjonalnych badaniach nad podręcznikiem. To właśnie
i alternatywne podejście badawcze przedstawia E. Zalewska w artykule Teoretyczne i metodologiczne kon-
teksty badań nad podręcznikiem szkolnym w Niemczech: między ujęciem konwencjonalnym a dyskursywno-
-analitycznym. W: Paradygmaty współczesnej dydaktyki, L. Hurło, D. Klus-Stańska, M. Łojko (red.). Kraków,
Oficyna Wydawnicza „Impuls” (w druku).
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
476 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
Źródłem wiedzy – jak się zakłada – jest nauczyciel oraz program, który re-
alizuje, a warunkiem skuteczności jej transmisji – nauczycielskie kompetencje
przekazowe. Uczeń prowadzony początkowo przez nauczyciela może działać
samodzielnie dopiero wtedy, gdy już opanuje to, co mu przekazano. Jego samo-
dzielność ma charakter wykonawczy, a nie koncepcyjny, gdyż jest formą używa-
nia sposobów działań lub interpretacji ustalonych pod kierunkiem nauczyciela.
Ta ostatnia charakterystyka prowadzi nas bezpośrednio do kolejnego obszaru
przekonań na temat wiedzy szkolnej.
4. Kontekst społeczny tworzenia się wiedzy w umyśle: uczenie się jest po-
wszechnie postrzegane jako społeczne tylko w sensie spotkania nadawcy wiedzy
(osoby bardziej kompetentnej, którą w szkole jest nauczyciel) z jej odbiorcą –
konsumentem (którym w szkole jest uczeń). Ale gdy mowa o samym pojawianiu
się wiedzy w umyśle ucznia, rozumie się ten proces jako indywidualny (człowiek
sam ze swoją wiedzą), intrapsychiczny (zachodzący wewnątrz jednostki) i kul-
turowo statyczny (wiedza pochodzi z osiągnięć kulturowych i jest na określo-
nym etapie stabilna i jednoznaczna). Praca w zespołach uczniowskich – choć
doceniana dziś coraz częściej przez nauczycieli jako ważny element niektórych
lekcji – kojarzona jest z uprzyjemnianiem lekcji, wdrażaniem do współdziałania,
ale – jak się przyjmuje – nie prowadzi do ważnych edukacyjnych efektów intelek-
tualnych. Zakłada się przy tym mylnie „oczywistość” modelu nauczania: wszyscy
to samo, w tym samym czasie, w ten sam sposób (jeden podręcznik, frontalne
kierowanie klasą, kolektywny wniosek na koniec lekcji itd.).
Przekonania te składają się na potocznie tworzone teorie wiedzy, zwane w psy-
chologii naiwnymi36. Budowane są bezrefleksyjnie i bezkrytycznie na podstawie
socjalizujących doświadczeń, zakładających „oczywistość” świata. Ich potoczność
nie zmienia jednak faktu, że pozostają one w jakimś związku z teoriami naukowy-
mi i refleksją filozoficzną, które przenikają do socjalizującej kultury, choć w proce-
sie tego przenikania często ulegają zmianom, a nawet deformacjom.
Z takich filozoficznych pozytywistycznych albo ściślej – wywodzących się
z tradycji empiryzmu logicznego założeń, odnoszących się do natury rzeczywi-
stości i dróg jej poznawania wyrosła psychologiczna koncepcja uczenia się, sfor-
mułowana na gruncie behawioryzmu i niektórych odmian nurtu poznawczego
(tam, gdzie umysł redukowany jest do przetwarzającego informacje niepodat-
35
Szerzej na temat emocjonalnych kosztów twórczości pisze E. Nęcka w książce Proces twórczy i jego ograni-
czenia. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1995, s. 128–133.
36
Por. m.in. K. Lachowicz-Tabaczek, Potoczne koncepcje świata i natury ludzkiej. Gdańsk, Gdańskie Wydaw-
nictwo Psychologiczne 2004.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
478 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
37
U podstaw takich, a nie innych przekonań odnoszących się do wiedzy i sposobu jej powstawania w umyśle
leżą obiektywistyczne (zwane też pozytywistycznymi) koncepcje mówiące o naturze świata (wywodzące się
z określonej ontologii) i możliwościach jego poznania (wywodzące się z określonej epistemologii). Zakłada się
w nich, że świat, zewnętrzny wobec poznającego go człowieka, ujawniający swoją obiektywną naturę, daje się
poznać w sposób również nazywany obiektywnym, a mianowicie taki, który proponuje empiryczno-logiczna
metoda naukowa. Człowiek przyjmuje wówczas postawę zdystansowanego (obiektywnego właśnie) obserwa-
tora empirycznie czytelnych zjawisk, mierzy je, opisuje, wyciąga wnioski i na ich podstawie formułuje zasady
i reguły działania. Tak tworzoną wiedzę przedstawia się jako sumę mierzalnych elementów w badanej nauko-
wo rzeczywistości i sądzi się o niej, że jest zobiektywizowana, jedna i zgodna z Prawdą (choć może zawierać
błędy, które z czasem zostaną usunięte).
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
480 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
38
S. Thornton, Children solving problems. Cambridge–Massachusetts, Harvard Univeristy Press 1995, s. 32.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
39
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
482 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
Co więcej:
40
A. Gopnik, A.N. Meltzoff, P.K. Kuhl, Naukowiec w kołysce. Czego o umyśle uczą nas małe dzieci? Poznań,
Media Rodzina 2004, s. 21.
41
Tamże, s. 27.
42
Por. D. Barnes, Nauczyciel i uczniowie. Od porozumiewania się do kształcenia. Warszawa, WSiP 1988.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
problemowych, gdy grupa uczniów nad nimi pracuje43. Taka mowa jest niesta-
ranna, poszarpana, co budzi nieufność w koncepcjach nauczania wciąż inercyj-
nie tkwiących w pedagogice tradycyjnej i socjalistycznej, gdzie zgodność z tzw.
poprawnym wzorcem była wyżej ceniona niż samodzielne myślenie. Tymczasem
mowa ta pojawia się jako warunek osiągnięcia rozwojowego związanego z myśle-
niem przyczynowym i logicznym, poszukiwaniem i formułowaniem językowych
wyjaśnień badanych zjawisk w nowych kategoriach. Forma mowy eksploracyj-
nej odpowiada twórczym procesom intelektualnym. Jej wyzwolenie jest możliwie
jednak tylko wówczas, jeśli zespół uczniowski otrzymuje do rozwiązania zada-
nie o charakterze problemowym, a więc takie, gdy grupowe rozwiązanie nie jest
prostą sumą aktywności poszczególnych członków grupy, ale wytworzona jakość
jest zupełnie inna niż ta, która powstałaby, gdyby każdy uczeń pracował osobno.
Dodajmy, że właśnie ten aspekt pracy w małych zespołach jest z reguły niezrozu-
miany przez polskich nauczycieli.
Wyeksponowane cztery cechy procesu konstruowania wiedzy (aktywność,
kontekstowość biograficzna, związek z konfliktem poznawczym oraz społeczny
charakter) powodują, że w takim ujęciu nauczanie traci swój tradycyjny cha-
rakter; możliwe jest nawet pytanie, czy jakiekolwiek nauczanie ma tu miejsce.
Z uwagi na fakt, że organizatorem (choć już nie reżyserem) sytuacji edukacyj-
nych nadal jest nauczyciel, pozostańmy przy tym określeniu. Jednak przebieg tak
rozumianego nauczania–uczenia się jest tu zupełnie inny.
Nauczanie
Jak zatem widać, nie chodzi tu o eliminację wyjaśnień nauczyciela, ale o inną
ich lokalizację w strukturze czasowej lekcji (najpierw aktywność ucznia, potem
ewentualne wyjaśnienia nauczyciela) oraz w hierarchii ważności działań na lekcji
(nauczycielskie wyjaśnienia tracą swoją priorytetową pozycję, stają się elemen-
tem negocjowania znaczeń).
43
Odkrył to już w swych obserwacjach Piaget, badając znaczenie komunikacji między dziećmi podczas
analizy problemu, gdy ujawniała się tzw. mowa egocentryczna i język międzydziecięcy. Por. J. Piaget, Mowa
i myślenie u dzieci. Tłum. J. Kołudzka. Warszawa, PWN 1992.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
484 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
44
Za: A. Munari, Jean Piaget, s. 275.
45
Taką definicję przyjmuje i szerzej wyjaśnia D. Klus-Stańska w pracy Konstruowanie wiedzy w szkole. Olsz-
tyn, Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego 2000, s. 95 i dalsze.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
46
Wbrew błędnemu interpretowaniu istoty wiedzy proceduralnej, spotykanemu w licznych opracowaniach
pedagogicznych, „wiedza jak”, to nie to samo co wykonywanie czynności, której przebieg można wyjaśnić
i opisać (np. według schematu postępowania, instrukcji, procedury działania). Jeśli bowiem przebieg czyn-
ności możemy zreferować, opisać słownie, jest on w umyśle zapisany deklaratywnie. Argument wielu peda-
gogów, że w szkole uczeń rozwiązując zadania matematyczne, nie tylko uczy się wiedzy, (np. to jest prawo
rozdzielności mnożenia względem dodawania), ale też „wiedzy jak” (np. a tak się je stosuje przy obliczeniach),
dowodzi powierzchownej recepcji prac psychologicznych i ich naiwnego przełożenia na wiedzę potoczną.
47
Wiedza proceduralna nie sprowadza się do instrukcji typu; jak działać, lecz ma znacznie szerszy sens,
obejmuje wszelkie sposoby rozumiejącego działania popartego znajomością zasad postępowania w różnych
także nietypowych sytuacjach.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
486 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
48
G. Mietzel, Psychologia kształcenia. Gdańsk, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2002, s. 53.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
49
Przez określenie „teoria transmisyjna” rozumiemy takie podejście do procesu nauczania, w którym całość
sytuacji dydaktycznej jest regulowana zewnętrznie według przyjętych procedur, którym także podporządko-
wany jest nauczyciel. Role nauczyciela i ucznia są wpisane w kulturowy wzorzec przekazu określonych w pro-
gramie kształcenia treści, a ich przyswojenie jest warunkiem wypełnienia społecznie oczekiwanego wzorca.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
488 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
50
W systemie klasowo-lekcyjnym najbardziej efektywną drogą dochodzenia do wiedzy jest takie ukształ-
towanie środowiska, by było ono bardziej sprzyjające procesowi nauczania i pełnej jego kontroli przez na-
uczyciela niż pozostawienie swobody działania uczniom. Podział na klasy i jednostki lekcyjne harmonizuje
z ładem na lekcji i ułatwia utrzymanie na niej dyscypliny.
51
A. Janowski, Uczeń w teatrze życia szkolnego. Warszawa, WSiP 1998, s. 47.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
powtarzanie i ćwiczenia
(według ustalonego wzoru)
=
utrwalone pojęcie
52
W modelu transmisyjnym stopnie formalne lekcji są uznawane za warunek jej efektywności. W systemie
herbartowskim wyróżnia się pięć stopni formalnych – przygotowanie, przedstawienie, połączenie, zebranie
i zastosowanie. Model taki sprzyjał najbardziej skutecznej „transmisji zdobyczy kulturowych” i przekazowi
jak największej ilości materiału nauczania zwłaszcza z zakresu nauk humanistycznych. Por. K. Sośnicki, Roz-
wój pedagogiki zachodniej na przełomie XIX i XX wieku. Warszawa, PZWS 1967, s. 30 i nast. oraz B. Śliwerski,
Współczesne nurty i teorie wychowania. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2001, s. 32 i nast.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
490 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
53
H. Aebli, Dydaktyka psychologiczna. Zastosowanie psychologii Piageta do dydaktyki. Przeł. Cz. Kupisie-
wicz. Warszawa, PWN 1982, s. 30 i nast. W przywołanym przykładzie autor wykazuje, że dydaktyka tra-
dycyjna używa środków poglądowych symbolizujących ułamek (koła podzielonego na równe części) po to,
by uczeń dokonał wiernego skopiowania prezentowanych przez nauczyciela czynności. W rzeczywistości
jednak nie mamy do czynienia z kopiowaniem, lecz z operacjami, będącymi „aktywną rekonstrukcją” tego,
co dane w „doświadczeniu zewnętrznym”. Słabość dydaktyki tradycyjnej tkwi w uporczywym pomijaniu
dynamicznych cech schematu poznawczego, którym posługuje się jednostka.
54
Tamże, s. 22. Aebli krytycznie odnosi się tu do cyklu opisanego przez J.S. Milla, który podkreślając znacze-
nie odpowiedniego doboru danych zmysłowych, sformułował jednocześnie reguły poprawnego budowania
wiedzy ogólnej z ich udziałem.
55
Pisząc o metodach audiowizualnych, podkreślał, że „mogą prowadzić do pewnego rodzaju werbalizmu
obrazkowego, gdyż faworyzują skojarzenia, nie zostawiając miejsca na autentyczną aktywność”. Rozwi-
jając tę myśl podał przykład, bardzo popularnych w Polskiej metodyce wczesnego nauczania matematyki,
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
sprowokowany zaburzeniem
równowagi poznawczej ogląd zmysłowy
(obserwacja samorzutna manipulacja i eksploracja
lub inspirowana przez środowisko
lub nauczyciela)
kolorowych liczb Cuisenaire’a, które „mogą w pewnych przypadkach wyzwolić aktywność operacyjną
ucznia, ale zbyt często mają one tę samą wadę (…) polegającą na zastępowaniu tego, co operacyjne, tym, co
obrazkowe” (J. Piaget, Dokąd zmierza edukacja. Warszawa, PWN 1977, s. 18).
56
Zdaniem Deweya z najbardziej pożądaną społecznie i kształcąco sytuacją mamy do czynienia wówczas,
gdy uczeń ma możliwość podejmować pożyteczne czynności, które odpowiadają jego potrzebom, a począt-
kowa manipulacja materialnymi rzeczami stanowi wstęp do późniejszych, bardziej złożonych doniosłych
społecznie umiejętności. Por. J. Dewey, Jak myślimy? Przeł. Z. Bastgenówna. Warszawa, PWN 1998, s. 209.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
492 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
57
Na znaczenie środowiska dydaktycznego i jego roli organizującej czynności badawcze ucznia zwrócił rów-
nież uwagę W.A. Lay, który w nawiązaniu do XIX-wiecznych odkryć psychologicznych łuku refleksyjnego
i wrażeń kinestetycznych, uznał, iż czynności życiowe cechuje jedność wrażeń i ekspresji, pozwalająca czło-
wiekowi dostosować się do środowiska i realizować w nim swe potrzeby.
58
Por. J.S. Bruner, Poza dostarczone informacje. Studia z psychologii poznawania. Przeł. B. Mroziak. War-
szawa, PWN 1978.
59
Tamże, s. 535 i nast.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
manipulacji obiektami. Ten rodzaj ograniczenia staje się np. widoczny, gdy po-
stawimy pytanie: „Czy z dowolnych trzech odcinków można zbudować trójkąt?”.
Większość dzieci na to pytanie odpowiada twierdząco (a z naszych doświadczeń
ze studentami wynika, że nie tylko dzieci, co dowodzi trwałości błędnych skoja-
rzeń wygenerowanych przez poglądowość). Z biografii poznawczej pojęcia trój-
kąta, jaka była budowana w ich umysłach przez szkołę, wynika bowiem, że ZA
KAŻDYM RAZEM, gdy nauczyciel rysował na tablicy trójkąt z użyciem trzech
odcinków, udawało mu się to. Reprezentacja ikoniczna zwiodła ich. Natomiast,
gdyby stworzono im okazję eksperymentowania matematycznego przez manipu-
lację konkretami reprezentującymi odcinki w celu budowania trójkątów, szybko
musiałyby odkryć, że muszą one spełnić określone warunki, by ten cel udało się
osiągnąć. Przecząca odpowiedź na zadane wyżej pytanie byłaby oczywista. Do-
piero weryfikacja empiryczna, związana z możliwością manipulacji i innych form
aktywnego badania pozwala bowiem stwierdzić, czy rzeczywiście przekaz iko-
niczny był prawdziwy. Dlatego szczególnie w odniesieniu do dzieci w młodszym
wieku szkolnym element działaniowy, związany z poznaniem bezpośrednim, ma
szczególne znaczenie dla budowania przez nie reprezentacji „pełnej”, czyli takiej,
która nie powstaje tylko na podstawie obrazowania, ale w trakcie wszechstron-
nej, badawczej i w związku z tym często nieprzewidywalnej do końca aktywności
ucznia. Ta droga jest jednak przez szkołę zaniedbywana ze względu na jej czaso-
chłonność i słabszą podatność na ujęcie w ramy organizacyjne i metodyczne. Za-
pomina się przy tym, że są to ograniczenia pozorne. Z pewnością bowiem szyb-
ciej i sprawniej organizacyjnie można przekazać pojęcie z użyciem tradycyjnych
strategii nauczania. Tylko po co to robić, jeśli są to pojęcia powierzchownie lub
wręcz błędnie rozumiane, słabo przekładając się na nowe sytuacje, są izolowane
od innych pojęć pokrewnych, innymi słowy takie, które poza „wypowiedzeniem
ustnym” w klasie i użyciem w zadaniach tematycznie jednoznacznych nie mają dla
ucznia większego znaczenia poznawczego. Nie wykorzysta on ich dobrze nawet
wówczas, gdy pytania na teście będą sformułowane nieco inaczej niż te, których
słuchał w czasie lekcji. Pozorność takiej ekonomii poznawczej jest najbardziej
widoczna wówczas, gdy uczeń znajdzie się w sytuacji dla niego nowej, nietypowej
i niezwiązanej ze schematami poznawczymi uzyskanymi w szkole. Sytuacje takie,
pomijane często przez szkolną dydaktykę, są zazwyczaj problemami złożonymi,
związanymi z codziennym doświadczeniem dziecka i wymagającymi równie zło-
żonych strategii ich rozwiązania.
Nieświadomość tych skutków powoduje, że pozornie efektywna „dydaktyka
kolorowej kredy” nadal cieszy się dużym powodzeniem, jako prosta i odwołująca się
do stałych przykładów droga budowania wiedzy pojęciowej. Toteż dawne idee szko-
ły aktywnej, związujące proces uczenia się z realnym, życiowym doświadczeniem
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
494 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
Nie można więc jednoznacznie wskazać, jaki dobór środków i pomocy dy-
daktycznych oraz jaki sposób zorganizowania przestrzeni uczenia się jest naj-
właściwszy, gdyż zmiana rozwojowa, będąca odpowiedzią na szczególne warunki
zewnętrzne, wymaga wykorzystania u każdej jednostki elementów środowiska
we właściwy, odpowiadający jej potrzebom poznawczym sposób. Unikając two-
rzenia ścisłych metodycznych opisów takiego otoczenia oraz algorytmizowania
przebiegu czynności nauczycielskich i uczniowskich, chcemy w to miejsce zapro-
ponować przykładowe sposoby kreacji warunków dla rozwoju ucznia i wskazać,
jakie zasady warto podczas tego działania uwzględnić.
Organizowanie lub wykorzystanie istniejącej przestrzeni, która sprzyja
zmianom rozwojowym i wspiera procesy poznawcze, wymaga określenia, czym
owa przestrzeń jest i jak może spełniać wraz z innymi komponentami rolę śro-
dowiska uczącego. Przyjmujemy, że nie tylko przestrzeń przedszkola, szkoły czy
uczelni posiada taki potencjał; znaczenia pedagogiczne można również odnaleźć
w miejscach zawierających przekazy kulturowe, takich jak galerie, muzea, biblio-
teki, parki i inne obiekty tworzące sferę publiczną, będącą przestrzenią nasyco-
ną informacjami i potencjalnie generującą konflikty poznawcze. Jej współcze-
sne uzupełnienie stanowi kultura elektroniczna z ofertą przekazu wirtualnego,
który niekiedy w umyśle odbiorcy wytwarza wrażenie bardziej rzeczywistego
od oryginału. Dzisiejsze przemieszczenie źródeł przekazu, w którym oryginał
staje się mniej przekonujący od swej kopii, wymaga innej strategii edukacyjnej,
uwzględniającej zróżnicowane funkcje, jakie może pełnić konkret oraz bardziej
elastycznego traktowania formalnych ram systemu szkolnego. Kluczowe pytanie
o środowisko uczące nie brzmi „gdzie ono jest?”, lecz „jakie jest pod względem
poznawczym i na ile daje się badać?”
Tak szeroka koncepcja środowiska uczącego wymaga od pedagoga umie-
jętności pośredniczenia pomiędzy złożonym przekazem płynącym z zewnątrz
a stawiającym pytania uczniem. Przesunięcie źródła środowiskowej inspiracji
dydaktycznej z nauczyciela na ucznia wynika z faktu, iż zmiana definiowania
środowiska uczącego prowadzi do zmiany całej sytuacji dydaktycznej i ról spo-
łecznych jej uczestników. Prowokowany poznawczo przez otoczenie uczeń jako
pierwszy zaczyna stawiać pytania, co nie oznacza jednak, że nauczyciel ma po-
zostać bierny. Jego rola ulega przekształceniu – z osoby kierującej całością czyn-
ności uczniowskich staje się organizatorem sytuacji wspomagających jego własne
poszukiwania. Za wartościową pedagogicznie postawę wobec wiedzy traktujemy
nie tyle identyfikowanie ukrytych w przekazach informacji, lecz raczej próbę wy-
dobycia wszystkich możliwych jej interpretacji w celu posłużenia się nimi podczas
tworzenia reprezentacji danej sytuacji. Nastawienie poznawcze wobec otocze-
nia można więc rozumieć jako reakcję i odpowiedź na prowokację zawartą
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
496 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
60
T. Maruszewski, Pojęcia. W: Psychologia. Podręcznik akademicki, J. Strelau (red.). Gdańsk, GWP 2000,
s. 205 i nast.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
61
B.J. Wadsworth, Teoria Piageta. Poznawczy i emocjonalny rozwój dziecka. Przeł. M. Babiuch. Warszawa,
WSiP 1998, s. 173. Autor podkreślając zasadniczą różnicę pomiędzy podejściem behawiorystycznym, opar-
tym na wzmocnieniach a konstruktywistycznym, zauważa, że kierujący procesem poznawania „afekt jest
jak portier, który decyduje o tym, czy bramy są otwarte, czy zamknięte. Otwarte bramy są zaproszeniem
dla uwagi i zaburzenia równowagi, zamknięte zaś wykluczają uwagę i zaburzenie równowagi. Pedagogowie,
którzy są zainteresowani pomaganiem dzieciom w nabywaniu wiedzy muszą wypracować sobie metody,
które będą sprzyjały powstawaniu nierównowagi poznawczej i pozwolą dzieciom, we właściwy im sposób,
ustanawiać równowagę na nowo, poprzez aktywną asymilację i akomodację”. Tamże, s. 173.
62
Tamże, s. 172.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
498 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
63
Taki rodzaj doświadczenia, w którym proces uczenia się ma charakter całościowy, określany był przez
Marię Montessori jako „polaryzacja uwagi”, rozumiane przez nią jako zaangażowanie w daną czynność
i pogłębione poznawanie, dające poczucie satysfakcji. Współczesny odpowiednik tej koncepcji odnaleźć moż-
na w teorii „optymalnego doświadczenia” lub „przepływu”, który opisał M. Csikszentmihalyi. Podczas do-
świadczenia jednostka przeżywa takie stany, jak: radość z odkrycia, kreatywność, pełne zaangażowanie. Por.
M. Csikszentmihalyi. Przepływ: psychologia optymalnego doświadczenia: jak poprawić jakość życia. Przeł.
M. Wajda. Warszawa, Wyd. Studio Emka, 1996.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
64
O znaczeniu wzajemnej komunikacji w wychodzeniu z egocentryzmu dziecięcego i obiektywizacji rezul-
tatów własnych dociekań w procesie komunikacji por. J. Piaget Mowa i myślenie u dziecka, a także analizy
L. S. Wygotskiego, Myślenie i mowa.
65
Por. np. E. Arciszewska, Lekcję po portugalsku… raz, proszę! W: D. Klus-Stańska (red.), Światy dziecięcych
znaczeń. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2004.
66
Mowa eksploracyjna pojawia się wówczas, gdy chcemy, aby uczący się brał czynny udział w procesie ucze-
nia się i aby to, czego się uczy, zostało wprowadzone w interakcję z tym poglądem na świat, na którym oparte
są jego działania. Por. D. Barnes, Nauczyciel i uczniowie, s. 30. W mowie eksploracyjnej pojawia się często
tryb hipotetyczny, przypuszczający, który sprzyja jej podtrzymaniu, gdyż pozwala na formułowanie wła-
snych interpretacji i nie zamyka nowych możliwości korzystania z wiedzy czynnej, przydatnej w życiu co-
dziennym, s. 31–32.
67
M. Tomasello, Kulturowe źródła ludzkiego poznawania. Przeł. J. Rączaszek. Warszawa, PIW 1999. Jako
scenę wspólnej uwagi autor uznaje zdarzenia, które rozgrywają się na gruncie społecznie podzielanej rzeczy-
wistości, pomiędzy bardziej rozległym światem percepcyjnym a węższym światem językowy, s. 133.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
500 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
Środowisko uczenia się, niezależnie od tego, czy mamy na myśli klasę szkol-
ną, laboratorium czy też inną przestrzeń o przeznaczeniu edukacyjnym, wymaga
wcześniejszego przemyślenia sposobu jego aranżacji, wyposażenia, możliwości
późniejszego użytkowania. W przypadku projektowania, w którym udział biorą
pedagodzy planujący zajęcia we wcześniej zaaranżowanym otoczeniu, proces ten
jest integralnie związany z celami wplecionymi w dydaktyczny zamysł. Działa-
nie projektowe nasycone jest też kontekstem społecznym, któremu towarzyszy
intensywne uczenie się wszystkich osób biorących udział w tym działaniu. Naj-
bardziej widoczne jest to w zastosowaniu pedagogicznym „metody projektów”,
w którym aktywność poznawcza łączy się z komunikacją społeczną i orientacją
na wykonanie zaplanowanych zadań68.
W pedagogice polskiej zauważyć można idee projektowe, koncentrujące się
na zmianie świadomości społecznej skierowanej na bardziej otwarte ujęcie celów
edukacyjnych i szersze rozumienie misji i zadań szkoły w tym zakresie. Jedną
z takich inicjatyw była próba stworzenia alternatywnego systemu kształcenia
w ramach tzw. Wrocławskiej Szkoły Przyszłości, opierającego się na kategorii
„projektowania okazji”, które miały stanowić sposób układania przez jednost-
kę relacji ze środowiskiem oraz dać jej szansę na realizację własnych potrzeb
w harmonii z innymi ludźmi i społeczeństwem69. Koncepcja ta obejmowała także
projekty zmian lokalnego środowiska, rozwiązania architektoniczne oraz wypo-
sażenie i zaaranżowanie wnętrz. Przewidziane zostały miejsca do prac laborato-
ryjnych, zajęć technicznych, artystycznych w ramach odpowiednio ułożonych
dziennych planów zajęć70.
Współcześnie wiele przedsięwzięć projektowych realizowanych jest poza
nurtem pedagogiki transmisyjnej, a ich wspólną cechą jest zbliżenie do idei
edukacji elastycznej, opartej na zasadzie pełnej możliwości korzystania z różno-
rodnych źródeł wiedzy oferowanych poza instytucją szkoły: w środowisku ro-
dzinnym, bibliotece, muzeum czy miejscu pracy71. Tak lokowany przestrzennie
68
M.S. Szymański, O metodzie projektów, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 2000. Renesansowa
tradycja projektów z czasem przekształconych w metodę kształcenia łączy praktyczny i społeczny kontekst
działania grupy osób zaangażowanych w działanie projektowe, cechami którego jest wspólne określenie celu,
korzystanie ze wspólnych doświadczeń w pracy zespołowej, informacja zwrotna.
69
R. Łukaszewicz, Miejsce edukacji w związkach człowieka ze światem. Wrocław, Acta Universitatis Wrati-
slaviensis, No 1126, Prace Pedagogiczne LXCIV 1989, s. 52.
70
Tamże, s. 142–143.
71
R. Meighan, Socjologia edukacji. Toruń, Wyd. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika 1993, s. 437–438.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 501
(w klasie i poza nią) proces projektowy obejmuje zwykle pewne stałe etapy, na
które składają się następujące elementy:
14.5. Podsumowanie
Dorota Klus-Stańska, Jolanta Kruk
72
Współcześnie na przykłady projektów środowiska uczenia się można wskazać w pracach z zakresu edukacji
wczesnoszkolnej. M.in.: D. Klus-Stańska, W nauczaniu początkowym inaczej. Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 1999, gdzie zawarte są opisy zajęć przeprowadzonych w autorskiej szkole „Żak”. Zajęcia te nawiązy-
wały do idei edukacji interakcyjnej, polegającej na aktywnym badaniu i rozszerzaniu wiedzy osobistej ucznia.
W trakcie realizacji projektów tematycznych: „Prąd”, „Światło” i in. Uczniowie szukają eksperymentalnie
potwierdzeń swych przypuszczeń, formułują i sprawdzają hipotezy. Interesujące inicjatywy dotyczą rów-
nież poznawania i badania środowiska przyrodniczego w ramach współpracy z takimi instytucjami edukacji
nieformalnej jak: ogrody botaniczne, zoologiczne, parki rozrywki, inne obiekty znaleźć można w propozycji
A. Komorowskiej-Zielony, Edukacja wczesnoszkolna w zakresie ochrony środowiska. W: Dziecko w świecie
przyrody i nauki. Child in the world of nature and science, J. Solomon, S. Dylak (red.). Toruń–Warszawa,
wyd. Edytor i Wyższa Szkoła Nauczycielska w Warszawie 1998, s. 122 i nast. Także w pracy pod red. B. D. Go-
łębniak, Uczenie metodą projektów. Warszawa, WSiP 2002, przedstawione są autorskie projekty edukacyjne
wraz ze wskazówkami ułatwiającymi ich realizację.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
502 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
Podsumowanie 503
73
J. Piaget, Dokąd zmierza edukacja, s. 28.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
504 Rozdział 14. Tworzenie warunków dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko
Ewa Zalewska
Rozdział 15
1
Termin „wybór z kultury” użyty został przez D. Lawtona do opisu charakteru koncepcji programu szkolne-
go. Wymienia on przy tym szereg podsystemów kultury ważnych przy jej wyłanianiu się, system: społeczno-
-polityczny, ekonomiczny, komunikowania, dominującej racjonalności, technologiczny, moralny, przekonań,
estetyczny, przekonań i zachowań związanych z dojrzewaniem jednostki. Por.: S. Dylak, Wprowadzenie do
konstruowania szkolnych programów nauczania. Warszawa, Wydawnictwo Szkolne PWN 2003, s. 26–29.
2
T. Mosiek, Rankingi najlepszych podręczników 1999–2004. W trosce o kształt edukacji. Warszawa, Biblio-
teka Analiz 2004; H. Komorowska, O programach prawie wszystko. Warszawa, WSP 1999, B. D. Gołębniak,
Program szkolny. W: Pedagogika. Podręcznik akademicki, Z. Kwieciński, B. Śliwerski (red.). Wydawnictwo
Naukowe PWN, tom II, K. Sośnicki, Ogólne założenia podręczników szkolnych. Warszawa, PZWS 1962.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
506 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
„dzięki któremu jednostka wdraża się do sposobu życia swojej grupy, szerszego spo-
łeczeństwa, przez uczenie się reguł i idei zawartych w kulturze”4.
Jej sprawowanie wiąże się z „zarządzaniem” tym ich zestawem, który wyło-
niony został jako obligatoryjny. W jaki sposób dokonuje się jego wyboru?
Spośród wielu możliwych sposobów opisu rzeczywistości (jej materialnych,
społecznych, kulturowych, politycznych czy aksjologicznych wymiarów) na kolej-
nych szczeblach decyzyjnych, począwszy od ustanawiania relacji społeczeństwo
– szkoła (co stanowi domenę władz politycznych i oświatowych), aż po sferę dzia-
łań poszczególnych autorów, włączane/wykluczane są te, które identyfikuje się jako
zgodne/niezgodne z ich interesami i poglądami (interesami i poglądami wspólnoty).
I tak, określone tematy i treści mogą zostać uznane za zbyt trudne i zbyt drastycz-
ne dla dziecka w klasach początkowych (np. problem głodu na świecie, przemocy
wobec dzieci, wojen, śmierci) lub za niepożądane ze względów ideologicznych (np.
3
E. Zalewska, Autorskie programy kształcenia dla klas I–III jako przyczynek do dezintegracji w edukacji
zintegrowanej. W: Wczesna edukacja między schematem a poszukiwaniem nowych ujęć teoretyczno-badaw-
czych, D. Klus-Stańska, E. Szatan, D. Bronk (red.). Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 2006.
4
P. Sztompka, Socjologia. Analiza społeczeństwa. Kraków, Społeczny Instytut Wydawniczy „Znak”, 2002, s. 391.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
507
5
Dyskurs definiowany jest najczęściej jako „każdy produkt językowy: formalny lub nieformalny, pisany bądź
mówiony; dyskursem jest każdy tekst i każda wypowiedź”. Por.: A. Borowiak, O czym mówimy, kiedy dys-
kutujemy o dyskursie postmodernistycznym? W: Psychologiczne studia nad językiem i dyskursem, I. Kurcz,
J. Bobryk (red.). Warszawa, Wydawnictwo Instytutu Psychologii PAN 2001, s.14.
6
T.A. van Dijk, Badania nad dyskursem. W: T. A. van Dijk (red.), Dyskurs jako struktura i proces. Warszawa,
Wydawnictwo Naukowe PWN 2001, s. 40.
7
T. Höhne, Schulbuchwissen. Umrisse einer Wissens – und Medientheorie des Schulbuches. Frankfurt am
Mein Johann Wolfgang Goethe – Uniwersität, 2003, s. 16.
8
W latach 2004–2005 przeprowadziłam wywiady z 20 autorami podręczników szkolnych dotyczące pro-
cedur konstruowania podręcznika. Ich osią są permanentne negocjacje, w toku których poszukuje się kom-
promisu między stanowiskami autorów, interesami wydawnictw i antycypowanymi oczekiwaniami użyt-
kowników.
9
Oficjalne standardy opinii o podręczniku znaleźć można na stronie MEN, pod adresem http://www.men.
gov.pl/podrecz/podrecz/standard
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
508 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
Efektywna realizacja tego zadania możliwa jest jednak tylko na gruncie na-
uczania polegającego „na organizowaniu i inspirowaniu osobistych doświadczeń
dotyczących materiału nauczania”11.
„Światy dziecięcych znaczeń”12 kształtują się współcześnie w warunkach po-
stępującej detronizacji szkoły zarówno jako podstawowego źródła wiedzy, jak
i proponowanych przez nią form jej przyswajania. Pierwszoplanową rolę zaczynają
10
D. Waloszek, Program w edukacji dzieci. Geneza, istota, kryteria. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie
„Żak” 2005, s. 11.
11
S. Dylak, Wprowadzenie do konstruowania, s. 92.
12
Termin „ światy dziecięcych znaczeń” odnosi się do „treści znaczeń, jakie dzieci nadają rzeczywistości”.
Por.: D. Klus-Stańska, Światy dziecięcych znaczeń – poszukiwanie kontekstów teoretycznych. W: Światy dzie-
cięcych znaczeń, D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie Żak 2004.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
509
odgrywać mass media. W tym kontekście ujawnia się swoiste podwójne wy-
zwanie pod adresem programu kształcenia i podręcznika, których autorzy mu-
szą uwzględnić preferencje poznawcze i style uczenia się dziecka wzrastającego
w kulturze medialnej (co ma istotne znaczenie między innymi przy konstruowaniu
szaty graficznej i obudowy multimedialnej podręcznika oraz wyborze treści kształ-
cenia) i jednocześnie stworzyć atrakcyjną alternatywę penetracji świata.
W tym miejscu wskazać należy na opozycyjny charakter koncepcji czasu
i przestrzeni jako kategorii opisu świata w mass mediach i na gruncie pro-
gramu oraz podręcznika. Rozproszenie, polifoniczność, tymczasowość, epizo-
dyczność, nieciągłość, ikoniczność to zestaw określeń odnoszących się do sfery
jego medialnej prezentacji. Tymczasem programy kształcenia i podręczniki do
klas początkowych mają być nośnikami całościowego obrazu świata (jest to jeden
z postulatów kształcenia zintegrowanego), co wymaga poddania „rozproszonej”
rzeczywistości zabiegom porządkującym oraz ustanowienia reguł i zasad steru-
jących procesem jej podmiotowej rekonstrukcji i przyswajania. Dymitr Zujew
pisząc o podręczniku (a dotyczy to także programu nauczania), wskazuje na jego
funkcję „integracyjną, która polega na pomocy w wyborze i scalaniu wiedzy na-
bytej przez uczniów podczas różnych działań z różnych źródeł” 13.
Zarazem rola programu i podręcznika polega na ustanowieniu diachronicz-
nego i synchronicznego porządku w formalnym procesie socjalizacji i kształ-
cenia, to znaczy wskazania, w jakiej kolejności i w jakim zakresie realizowane
będą cele i treści programowe14. Decydujące znaczenie mają tu zarówno reguły
wyznaczone na gruncie poszczególnych dyscyplin naukowych, usystematyzo-
wanych według klucza liniowej i hierarchicznej zależności treści, jak i prefero-
wane koncepcje rozwoju dziecka, określające jego predyspozycje (intelektualne,
moralne, emocjonalne, społeczne). Na marginesie warto odnotować specyfikę
programu i podręcznika do kształcenia zintegrowanego, które – jeśli chodzi o ich
synchroniczny wymiar – konstruowane są zgodnie z zasadą integralnego cha-
rakteru treści (rezygnacja z podziałów na przedmioty nauczania). Wymaga to,
jak pisze Basil Bernstein:
13
D. Zujew, Podręcznik szkolny. Warszawa, WSiP 1986, s. 37.
14
Kolejność prezentowanych treści (porządek diachroniczny) ustalana jest z uwzględnieniem właściwości
określonej fazy rozwoju uczniów oraz hierarchicznych zależności między treściami przedmiotu (np. uczeń
przed przystąpieniem do pisemnego dzielenia musi opanować tabliczkę mnożenia). Także pomiędzy po-
szczególnymi przedmiotami kształcenia na określonym szczeblu nauki istnieć muszą logiczne powiązania
(np. korelacja treści historii i języka polskiego, fizyki i chemii; tworzenie bloków przedmiotowych z pokrew-
nych dziedzin wiedzy czy wreszcie konstruowanie w kształceniu zintegrowanym tematów kompleksowych).
Por.: K. Sośnicki, Dydaktyka ogólna. Wrocław, Zakład Narodowy im. Ossolińskich 1959, R. VI. Zagadnienie
łączenia treści nauczania.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
510 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
15
B. Bernstein, Odtwarzanie kultury. Warszawa, PIW 1990, s. 31.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Program kształcenia i podręcznik szkolny jako Konstruktorium: konteksty tworzenia programu i podręcznika 511
16
M. Foucault, Porządek dyskursu. Wykład inauguracyjny wygłoszony w College de France 2 grudnia 1970.
Gdańsk, Słowo/Obraz/Terytoria 2002, s. 7.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
512 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
17
M. Fleischer, Obraz świata. Ujęcie z punktu widzenia teorii systemów i konstruktywizmu. Wrocław, „Acta
Universitatis Wratislaviensis” 2000, no 2218, Język a kultura, t. 13, s. 65.
18
Rekonstrukcyjna rola szkoły związana jest z przekazem dziedzictwa kulturowego, adaptacyjna polega na
kształtowaniu kompetencji do pełnienia ról społecznych i zawodowych, natomiast emancypacyjna łączy się
rozwojem twórczego i krytycznego potencjału ucznia jako zaplecza zmian społecznych.
19
M. Foucault, Porządek dyskursu, s. 7–33.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Program kształcenia i podręcznik szkolny jako Konstruktorium: konteksty tworzenia programu i podręcznika 513
20
H. Komorowska wymienia trzy typy programów nauczania: analityczny (oparty na transmisji treści), her-
meneutyczny (w którym znaczenia są negocjowane) oraz krytyczny (wiedza traktowana jest jako narzędzie
zmieniania świata). Por.: H. Komorowska, O programach, s. 20–22.
21
W Podstawie programowej na dwóch pierwszych miejscach umieszczono następujące zadania szkoły: „1.
Uświadamianie uczniom, że wspólnoty, takie jak: rodzina, środowisko lokalne i ojczyzna stanowią wielką
wartość w życiu każdego człowieka, i że każdy ma wobec tych wspólnot obowiązki; 2. Uczenie zwyczajów
i obyczajów i właściwych zachowań w środowisku rodzinnym, wobec kolegów szkolnych i nauczycieli”. Por.:
Biblioteczka Reformy nr 7, s. 6–7. Przywoływana tu podstawa jest już nieaktualna, jednak może pełnić dobrą
funkcję ilustracyjną, ze względu na niezmiennie utrzymujące się w kolejnych dokumentach ministerialnych
klimat retoryki i logikę kreowania rzeczywistości szkolnej.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
514 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
22
Asymetryczność relacji miedzy nauczycielem i uczniem wynika z uprzywilejowanej pozycji pedagoga
w procesie interpretacji wiedzy i doboru treści kształcenia oraz sposobu ich opracowywania.
23
T. Höhne, Schulbuchwissen. Umrisse, s. 80–94.
24
D. Waloszek, Program w edukacji dzieci, s. 12.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Program kształcenia i podręcznik szkolny jako Konstruktorium: konteksty tworzenia programu i podręcznika 515
25
D. Klus-Stańska, Między wiedzą a władzą. Dziecięce uczenie się w dyskursach pedagogicznych. „ Problemy
Wczesnej Edukacji” 2007, nr 1/2.
26
P. Bourdieau, J.C. Passeron, Reprodukcja. Elementy teorii systemu nauczania. Warszawa, Wydawnictwo
Naukowe PWN 1990, cz. I.
27
T. Höhne, Schulbuchwissen. Umrisse, s. 164–165.
28
Tamże, r. 3. Schulbucher zwischen Kontrolle und Konstruktion.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
516 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
29
Tamże, s. 10.
30
H. Komorowska, O programach, s. 12.
31
K. Baranowicz, Program kształcenia – próba wyjścia poza schemat. Łódź, Wydawnictwo Uniwersytetu
Łódzkiego 1995, s. 7.
32
A. Ornstein, F. Hunkins, Program szkolny. Założenia, zasady, problematyka. Warszawa, WSiP 1998, s. 228.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
33
Tamże, s. 228–249.
34
D. Waloszek, Program w edukacji dzieci, s. 35.
35
S. Dylak, Wprowadzenie do konstruowania, s. 94.
36
Tamże, s. 93.
37
Tamże, s. 94.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
518 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
38
Por: K. Sośnicki, Ogólne założenia podręczników szkolnych; T. Parnowski, Merytoryczne i edytorskie problemy
podręczników. Warszawa, WNT 1976; W. Okoń, Wprowadzenie do dydaktyki ogólnej. Warszawa, PWN 1987;
Cz. Maziarz, Rola podręcznika w kierowaniu samokształceniem. Warszawa, PZWS 1985.
39
J. Skrzypczak, Konstruowanie i ocena podręczników (podstawowe problemy metodologiczne). Poznań-Ra-
dom, Wydawnictwo Instytutu Technologii Eksploatacyjnej 1996, s. 21.
40
D. Zujew, Podręcznik, s. 9.
41
Tamże, s.23.
42
J. Skrzypczak, Konstruowanie ocena, s. 62.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
520 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
43
A. Landau-Czajka, Co Alicja odkrywa po własnej stronie lustra. Życie codzienne, społeczeństwo, władza
w podręcznikach dla dzieci najmłodszych 1785–2000. Warszawa, Wydawnictwo Neriton 2002, s. 6.
44
M. Maciaszek, Treści kształcenia i wychowania w reformach szkolnych PRL. Warszawa, Książka i Wiedza
1980, s. 192.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
45
M. Drost, Podręcznik kształcenia wczesnoszkolnego w teorii i praktyce edukacyjnej. W: Efektywność kształ-
cenia zintegrowanego. Implikacje dla teorii i praktyki, H. Sęk (red.). Katowice, Wydawnictwo Wyższej Szkoły
Pedagogicznej TWP 2007.
46
J. Skrzypczak, Konstruowanie i ocena, cz. I i II.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
522 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
Podręcznik szkolny do klas I–III jako nośnik obrazu świata: między indoktrynacją a socjalizacją 523
47
Por: E. Zalewska, Obraz świata w podręcznikach do klas I–III a twórcze postawy uczniów. W: Gdyby Ein-
stein współcześnie chodził do szkoły… Dziecko i twórczość w pedagogice wczesnoszkolnej, E. Szatan, D. Bronk
(red.). Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 2008; H. Siwek, A. Franik, J. Miliczek, Realizacja
współczesnych koncepcji kształcenia w podręcznikach zintegrowanych. W: Efektywność kształcenia zintegro-
wanego, H. Siwek (red.).
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
524 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
48
Analizowałam następujące pozycje podręcznikowe (uwzględniając podręczniki do klas od pierwszej do
trzeciej): M.E. Piotrowska, M.A. Szymańska, Już w szkole. Podręcznik kształcenia zintegrowanego. Wydaw-
nictwo Nowa Era; H. Kitlińska-Pięta, Z. Orzechowski, E. Waszkiwicz, Z Ekoludkiem w szkole. Wydawnictwo
Edukacyjne Zofii Dobkowskiej Żak; S. Łukasik, H. Petkowicz, H. Dobrowolska, S. Karaszewski (i in.), Weso-
ła szkoła. WSiP; Z. Rejniak, Szkoła marzeń. Podręcznik do kształcenia zintegrowanego. Wydawnictwo Mac
Edukacja; B. Mazur, M. Wiązkowska, K. Zagórska, Świat ucznia. Podręcznik do kształcenia zintegrowanego.
Wydawnictwo Juka; J. Bonar, E. Burakowska, M. Dąbrowski (i in.), Przygoda z klasą. WSiP; J. Faliszewska, Ja
i moja szkoła Podręcznik z ćwiczeniami. Wydawnictwo Mac.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podręcznik szkolny do klas I–III jako nośnik obrazu świata: między indoktrynacją a socjalizacją 525
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
526 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
Podręcznik szkolny do klas I–III jako nośnik obrazu świata: między indoktrynacją a socjalizacją 527
49
A. Landau-Czajka, Co Alicja odkrywa, s. 9.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
528 Rozdział 15. Programy kształcenia i podręczniki szkolne w edukacji początkowej jako „wybór z kultury”
15.4. Podsumowanie
Podsumowanie 529
założeń teorii programu lub podręcznika), mają charakter opinii osobistych (su-
biektywnych), wynikających z indywidualnych doświadczeń, oczekiwań i prefe-
rencji. Możliwość odnalezienia wśród oferty wolnego rynku wydawnictw edu-
kacyjnych programu i podręcznika, który nauczyciel zaakceptuje, poddawszy je
uprzednio rygorom wnikliwej analizy, okazuje się ograniczona.
Problematyka programu i podręcznika szkolnego do kształcenia zintegrowa-
nego wiąże się zatem zawsze z ich funkcją socjalizacyjną. Wynika to z dyskur-
sywnego uwikłania procesu ich konstruowania (w fazie koncepcyjnej i realiza-
cyjnej). Termin „dyskursywne uwikłanie” może być traktowany jako określenie
pejoratywne z kilku powodów. Po pierwsze, ze względu na specyficzny status
wszelkiej wiedzy społeczno-kulturowej jako negocjowanego konstruktu (co pro-
wadzi do ograniczeń w możliwości jej oceny jedynie w kategoriach obiektyw-
ności/prawdziwości, słuszności/błędności, prawdy/fałszu. Po drugie, z powodu
specyficznej integracyjnej roli programu i podręcznika, której realizacja wymaga
odniesienia się do różnorodności i wielości wpływów, postaw, wartości i poglą-
dów, ale w sposób umożliwiający skonstruowanie intersubiektywnej przestrze-
ni komunikacyjnej, w której podmioty (uczniowie) działają i porozumiewają się
dzięki przyswojeniu wspólnego zestawu znaczeń i wartości.
Ta intersubiektywna przestrzeń komunikacji generowana jest przez dyskursy
władzy, a w stosunku do adresata programu i podręcznika także przez dyskursy
dzieciństwa. Władza związana z dominacją nad sposobami rozumienia rzeczy-
wistości to nie tyle jednorodne centrum decyzyjne (w kwestii, jaki obraz świa-
ta przedstawić uczniom), ale szereg instancji decyzyjnych (autor, rzeczoznawca,
wydawca, nauczyciel jako realizator programu i podręcznika). Jednocześnie – co
stanowi wyzwanie dla nauczyciela – wyłoniona wiedza reprezentatywna (cało-
ściowy obraz świata) może przybierać wiele wariantów w zależności od stopnia
centralizacji zarządzania edukacją (w demokracji opartego na określonym zakre-
sie autonomii podmiotów edukacji). Owa wiedza w skrajnej postaci przyjmuje
postać reprezentacji – indoktrynacji (silnie zideologizowaną, monodyskursyw-
ną) cechującą się zmiennym stopniem dyskursywnej wyrazistości w następstwie
ukrycia założeń koncepcyjnych czy ich małej spójności.
Trzeba zatem założyć, iż rozpoznanie socjalizacyjnego potencjału programu
i podręcznika jest obowiązkiem nauczyciela.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Ewa Zalewska
Rozdział 16
1
Koncepcje te zostały szczegółowo omówione w rozdz. 1, cz. III niniejszej książki (J. Kruk, D. Klus-Stańska).
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
531
„nie bierze pod uwagę zróżnicowanych możliwości uczniów, ich zdolności i zainte-
resowań (…). Nic więc dziwnego, że w tych warunkach większą rolę muszą odgry-
wać różne środki przymusu (…)3.
2
D. Klus-Stańska, Behawiorystyczne źródła myślenia o nauczaniu, czyli siedem grzechów głównych wczesnej
edukacji. W: Wczesna edukacja między schematem a poszukiwaniem nowych ujęć teoretyczno-badawczych,
D. Klus-Stańska, E. Szatan, D. Bronk (red.). Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 2006, s. 20.
3
M. Cackowska, Integracja edukacji wczesnoszkolnej – zalety i zagrożenia. W: W. Puślecki (red.), Kształcenie
wczesnoszkolne na przełomie tysiącleci. Warszawa, Oficyna Wydawniczo-Poligraficzna „Adam” 2000, s. 49.
4
Godnym uwagi przykładem wnikliwej analizy i krytyki realiów kształcenia i wychowania w klasach I–III jest
książka D. Klus-Stańskiej i M. Nowickiej, Sensy i bezsensy edukacji wczesnoszkolnej. Warszawa, WSiP 2005.
5
Por. R. Meighan, Socjologia edukacji. Toruń, Wydawnictwo UMK 1993, s. 218–220.
6
E. Zalewska, Ideologiczne konteksty działalności zawodowej nauczycieli w okresie transformacji ustrojowej
w Polsce. Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 2000, s. 64–81.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
532 Rozdział 16. Kształcenie zintegrowane jako koncepcja zmiany w polskiej edukacji początkowej
„Zasada szacunku dla wolności jest sama w sobie określana jako moralny cel wycho-
wania. Nie tylko prawa dziecka muszą być respektowane, lecz rozwój dziecka musi
być tak stymulowany, aby mogło ono osiągnąć możliwości szanowania i bronienia
swych własnych praw i praw innych” 8.
7
Krytycznie o romantycznej edukacji wczesnoszkolnej pisze D. Klus-Stańska. Por. D. Klus-Stańska, Polska
wersja integracji treści w perspektywie teorii psychologicznych. „ Forum Oświatowe” 2005, nr.2.
8
L. Kohlberg, R. Mayer, Rozwój jako cel wychowania. W: Spory o edukację. Dylematy i kontrowersje we współ-
czesnych pedagogiach, Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Warszawa, IBE 1993, s. 73.
9
R. Michalak, Konstruktywistyczna teoria uczenia się. W: Edukacja elementarna jako strategia zmian roz-
wojowych dziecka, H. Sowińska, R. Michalak (red.). Poznań, Impuls 2004, s. 180.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
533
10
Słownik języka polskiego, tom I, M. Szymczak (red.). Warszawa, PWN 1981, s. 796.
11
S. Hessen, Struktura i treści szkoły współczesnej. Wrocław, Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich 1959.
12
A. Maćkowiak, Nauczanie łączne dawniej a dziś. Poznań, PWN 1970.
13
J. Walczyna, Integracja nauczania początkowego. Warszawa, Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich Wy-
dawnictwo Polskiej Akademii Nauk 1968.
14
M. Cackowska, Integracja edukacji...
15
A. Siemak-Tylikowska, Reforma z retorty czarnoksiężnika. W: Renesans(?) nauczania całościowego. Współ-
czesna dydaktyka wobec nauczania zintegrowanego, blokowego i przedmiotowego, D. Klus-Stańska, M. J. Szy-
mański, M. S. Szymański (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2003.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
534 Rozdział 16. Kształcenie zintegrowane jako koncepcja zmiany w polskiej edukacji początkowej
16
K. Sośnicki wskazuje na koncentrację i korelację jako sposoby przeciwdziałania atomizacji wiedzy uczniów
w ramach kształcenia opartego na przedmiotach nauczania. Por. K. Sośnicki, Dydaktyka ogólna. Wrocław,
Zakład Narodowy im. Ossolińskich 1959, r. VI. Zagadnienie łączenia treści nauczania.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
17
K. Sośnicki, Dydaktyka, s. 212.
18
Biblioteczna Reformy nr 8, s. 16.
19
K. Linke, Nauczanie łączne i nauczanie języka ojczystego w szkole podstawowej. Warszawa 1933.
20
K. Stemplewska-Żakowicz, Osobiste doświadczenia a przekaz społeczny. O dwóch czynnikach rozwoju po-
znawczego. Wrocław, Leopoldinum 1996.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
536 Rozdział 16. Kształcenie zintegrowane jako koncepcja zmiany w polskiej edukacji początkowej
21
Por. Szkoły eksperymentalne w świecie 1900–1975, W. Okoń (red.). Warszawa, WSiP 1977.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
22
A. Maćkowiak, Nauczania łączne.
23
J. Walczyna, Integracja nauczania, cz. III: Zintegrowane nauczanie początkowe.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
538 Rozdział 16. Kształcenie zintegrowane jako koncepcja zmiany w polskiej edukacji początkowej
24
Ł. Muszyńska, Integralne wychowanie i nauczanie w klasach I–III. Warszawa, PWN 1974.
25
Integralny system nauczania początkowego, M. Cackowska (red.). Kielce, Wydawnictwo Pedagogiczne
ZNP 1992.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
26
Biblioteczka Reformy nr 8, s. 13.
27
Tamże, s. 5–8
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
540 Rozdział 16. Kształcenie zintegrowane jako koncepcja zmiany w polskiej edukacji początkowej
28
Tematyce tej poświecony był jeden z numerów pisma Problemy Wczesnej Edukacji. Por. „Problemy Wcze-
snej Edukacji” 2006, nr 1 Sześć lat po wdrożeniu reformy.
29
Biblioteczka Reformy nr 8, s. 5
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
30
B. Bernstein, Odtwarzanie kultury. Warszawa, PIW 1990.
31
R. Michalak, Aktywizowanie uczniów w edukacji wczesnoszkolnej. Poznań, Wydawnictwo Naukowe UAM
2004, s. 16–31.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
542 Rozdział 16. Kształcenie zintegrowane jako koncepcja zmiany w polskiej edukacji początkowej
32
Szerzej te terminy przeanalizowane zostały w rozdz. 14, cz. III niniejszej książki (J. Kruk, D. Klus-Stańska).
33
R. Michalak, Aktywizowanie uczniów, s. 15.
34
R. Michalak, E. Misiorna, Nauczyciel i uczeń w zmieniającej się szkole. W: Renesans(?) nauczania, s. 69–70.
35
D. Klus-Stańska, M. Nowicka, Sensy i bezsensy, s. 196.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„wykrycie przez ucznia tematyki kompleksowej, którą epizod w sobie zawiera, zesta-
wienie ze sobą epizodów o wspólnej problematyce, analiza epizodów w kierunku ich
naukowego zestawienia”37.
36
S. Hessen, Struktura i treści szkoły, s. 114–118.
37
Tamże, s. 116.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
544 Rozdział 16. Kształcenie zintegrowane jako koncepcja zmiany w polskiej edukacji początkowej
38
B. Bernstein, Odtwarzanie, rozdz. 1 i 2.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„1. Warunek nowości – treści nie mogą być powieleniem wiedzy, którą uczniowie
już posiadają.
2. Warunek naukowości – nie mogą mieć charakteru infantylnego.
3. Warunek problemowości – muszą być oparte na konflikcie poznawczym.
4. Warunek eksploracyjności – muszą poddawać się badaniu”39.
39
D. Klus-Stańska, Sensy i bezsensy, s. 209.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
546 Rozdział 16. Kształcenie zintegrowane jako koncepcja zmiany w polskiej edukacji początkowej
Jednakże, jak wynika z badań, wiele zadań stawianych dzieciom w toku pracy
w grupach nie inspiruje do twórczych poszukiwań i eksploracji, a motywuje jedy-
nie do rywalizacji wokół banalnych czynności typu układanie zdań z rozsypanki
czy uporządkowanie słów w alfabetycznej kolejności41.
Koncentracja edukacji na dziecku nie może być odczytywana jako edukacja
banalna, naiwna i infantylna. Postulaty konstruktywizmu i ulokowanego w jego
obszarze kształcenia zintegrowanego dotyczą kwestii fundamentalnej – troski
o jakość podmiotowej wiedzy; jej poziom przekłada się bowiem na jakość życia
całej wspólnoty.
Charakterystyka konstruktywistycznie zorientowanego kształcenia zinte-
growanego pozwala na wyprowadzenie ważnego wniosku. Mamy tu niewątpliwie
do czynienia z kodem integracji opartym na słabej klasyfikacji i słabej kompozy-
cji, to znaczy nauczaniu opartym na likwidacji granic między treściami różnych
przedmiotów i zarazem na aktywizującej strategii uczenia się skupionej wokół
metod samodzielnego poszukiwania wiedzy.
Czy w tej postaci zostanie ona zaakceptowana jako wykładnia terminu
kształcenie zintegrowane?
16.4. Podsumowanie
a) mikrosferą publiczną, gdzie toczy się (?) debata nad edukacją (zdominowana do-
tąd przez partykularne interesy rządzących); to tu kreowane są mechanizmy
wspierające/blokujące proces wyłaniania się określonych modeli szkoły,
b) mikroprzestrzenią nauczycielskich praktyk edukacyjnych.
40
M. Nowicka, O dziecięcym uczeniu się we współpracy. W: Zreformowana wczesna edukacja – od refleksji ku
działaniom nauczyciela, M. Nowicka (red.). Wydawnictwo Akademickie „Żak”, s. 112–113.
41
Tamże, s. 115–116.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 547
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Maria Szczepska-Pustkowska
Rozdział 17
1
Z racji podręcznikowych rozmiarów i formy tekst ten zbudowany został na niezbędnych skrótach my-
ślowych, dlatego też czytelników zainteresowanych zagadnieniem zapraszam do prześledzenia literatury
zamieszczonej w przypisach oraz spisu literatury do wykorzystania dla potrzeb dociekań filozoficznych
z dziećmi.
2
A. Głąb, Filozofia dla dzieci (całkiem małych i całkiem dużych). W: „Znak” 2005, nr 601.
3
Cyt. za: E. Martens, Orientować się w myśleniu. Pierwsze kroki w filozofowaniu z dziećmi. W: Filozofia dla
dzieci. Wybór artykułów. Warszawa, De Fundacja Edukacja dla Demokracji 1996, s. 28.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
549
Również pięcioletnia Anna postawiła kiedyś dwa pytania: Czy można sobie
ułożyć własny język? oraz Co to właściwie jest język? Pytania te nurtowały ją tak
bardzo, że przeprowadziła cały szereg eksperymentów, które jej opiekun opisuje
w ten oto sposób:
4
Fynn, Halo, pan Bóg? Tu Anna... Poznań, Wydawnictwo „W drodze” 1994, s. 66–67.
5
M. Lipman, A. Sharp, F. Oscanyan, Filozofia w szkole. Warszawa, Wydawnictwa CODN 1997, s. 47.
6
E. Martens, Filozofowanie z dziećmi jako impuls (choć nie tylko) lekcji etyki. W: Filozofia dla Dzieci. Wybór...,
s. 43; Por. także: M. Lipman, Philosophy Goes to School. Philadelphia, Tempie University Press 1988; tegoż:
Thinking in Education. Cambridge, Cambridge University Press 1991.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„W chwili swoich narodzin filozofia znajdzie się (...) w położeniu dwuznacznym: dą-
żenia jej i aspiracje będą ją łączyć więzami pokrewieństwa jednocześnie z misteryj-
nymi wtajemniczeniami i z dysputami agory. Będzie się ona wahać między właści-
wym sektom duchem tajemnicy, a jawnością dyskusyjnego starcia” 9
– pisze Jean Pierre Vernant. Ezoteryka filozofii oznacza właśnie wiedzę fi-
lozoficzną dostępną jedynie dla osób wybranych, uprzywilejowanych, doświad-
czonych lub tych, które przeszły inicjację (innymi słowy – filozofię „eksper-
tów”10). W przeciwieństwie do niej wiedza egzoteryczna to wiedza powszechnie
dostępna (filozofia „laików”11). To właśnie na tym tle dochodzi do konfrontacji
7
Por.: Filozofia. Podstawowe pytania, E. Martens, H. Schnädelbach (red.). Warszawa, Wiedza Powszechna
1995, s. 33–56.
8
Wyjaśnijmy, że słowo ezoteryka pochodzi od greckiego esôterikos i oznacza wszystko, co jest „wewnętrzne”/
„ukryte”. Egzoteryka natomiast swój początek bierze od greckiego eksöterikós i odnosi się do wszystkiego, co
„zewnętrzne”.
9
J. P. Vernant, Źródła myśli greckiej. Warszawa 1969, s. 47–48.
10
Por.: Filozofia. Podstawowe pytania, s. 48–52.
11
Tamże.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
12
Tamże, s. 48–49.
13
T. Szahaj, Czym była, czym jest i czym jeszcze nie jest, a może nawet nigdy nie będzie filozofia. W: O filozofii
dzisiaj, R. Kozłowski (red.). Poznań, Wydawnictwo Naukowe Instytutu Filozofii UAM 2000, s. 183–184.
14
Filozofia. Podstawowe pytania, s. 50.
15
Tamże, s. 52.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„rozumiano zawsze (...) przez nazwę »filozof« przede wszystkim moralistę i nawet
zewnętrzny pozór samoopanowania się przez rozum sprawia, że dziś jeszcze nazy-
wa się kogoś wedle pewnej analogii filozofem, choć wiedza jego jest ograniczona.
W swym rozumieniu filozofii Kant powołuje się wyraźnie na współczesną mu »filo-
zofię popularną« (...), pewną formę filozofii oświeceniowej zainteresowanej orienta-
cją praktyczną”18.
„To (...), w jakiej mierze filozofia musi mieć formę pewnej, sprawdzalnej wiedzy,
a w jakiej (...) dokonując samokrytyki dominującej naukowej, analitycznej filozofii –
może i powinna przyczyniać się do kształcącej rozmowy ludzi dochodzących do sa-
morozumienia (...) zależy nie tylko od normatywnej siły naszego środowiska nauko-
wego, ale również od mocy samej filozofii do poddawania siebie krytycznej refleksji –
w miarę możliwości do przeobrażania się”19 – stwierdzają.
16
Tamże, s. 50–51.
17
Tamże, s. 51.
18
Tamże, s. 51.
19
Tamże, s. 52.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Potraktowana jako »czysty« typ, »filozofia jako nauka« jest taką filozofią, która zbli-
ża się ściśle do przedmiotu i zafascynowania nim, aż do samozapomnienia, poszu-
kuje jego istoty, jego struktur i określających go prawidłowości”20.
20
Tamże, s. 52–53.
21
Tamże, s. 53.
22
I. Kant, Co to jest oświecenie? W: Z. Kuderowicz, Kant. Warszawa, WP 2000, s. 194.
23
Tamże.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
24
Por.: A. Pobojewska, Filozofowanie – nowy wymiar edukacji. W: Pasja czy misja? O uczeniu filozofii, D. Pro-
bucka, A. Olech, M. Woźniczka (red.). Częstochowa, Wydawnictwo WSP w Częstochowie 2001, s. 29–31.
25
M. Szczepska-Pustkowska, Tropami dziecięcych pytań filozoficznych. W: Światy dziecięcych znaczeń,
D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2004, s. 202–232.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
26
Por.: M. Donaldson, Myślenie dzieci. Warszawa, WP 1986. M. Donaldson swoimi studiami nad poznaw-
czym rozwojem dziecka obala niektóre tezy sformułowane przez J. Piageta i daje psychologiczne przesłanki
co do możliwości istnienia wcześniejszych kompetencji dziecka do podejmowania wysiłku filozoficznego
oswajania świata. Por. także: D. Shepherd, Contra Efficient Child Perception: a Husserlian Analysis. W: „Chil-
dhood & Philosophy. A Journal of the International Council of Philosophical Inquiry with Children” 2006,
Vol. 1, nr 3.
27
W. Lippitz, Dwa odrębne światy? O różnicach w postrzeganiu między dziećmi a dorosłymi. W: „Forum
Oświatowe” 2000, nr 1(22), s. 67–68. Autor kwestionuje zasadność rozłączności obrazów świata tworzonych
przez dorosłych (dzięki metodom naukowym) i dzieci (dzięki przeżyciu i doświadczaniu) oraz absolutyzację
różnic między nimi (przedracjonalny status dziecka i racjonalny status dorosłego).
28
Por.: M. Szczepska-Pustkowska, „Nowe szaty Cesarza“, czyli o spotkaniu dwóch światów – dziecka i ba-
dacza. W: Inspiracje, otwarcia, krytyki w edukacji, E. Rodziewicz (red.). Gdańsk, Wydawnictwo UG 1995.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
29
Por.: D. Klus-Stańska, Światy dziecięcych znaczeń – poszukiwanie kontekstów teoretycznych. W: Światy
dziecięcych znaczeń, D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2004, s. 15–38;
oraz: M. Szczepska-Pustkowska, Tropami dziecięcych pytań filozoficznych. W: Tamże, s. 210–214.
30
od. za: E. Martens, Filozofowanie z dziećmi, s. 40.
31
Tamże, s.41.
32
I. Kant, Co to jest, s. 194.
33
E. Martens, Filozofowanie z dziećmi, s. 41.
34
W. Kluxen, Philosophie als Erziehungsmittel? W: L. Dreyer, E. Menne, C. Schavemarker, Bildung und
Erziehung im Philosophieunterricht (II Regionalkongress „association internationale des professeurs de
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
staje się dominującą zasadą przenikającą ową organizację40; gdzie wiedza zdo-
bywana jest przez nie w wyniku podążania „po śladzie” nauczyciela lub ruchu
myśli „w poszukiwaniu śladu”41. Mówiąc jeszcze inaczej, sceptyczna lub afir-
macyjna postawa wobec dziecięcych możliwości zajmowania się filozofią czyni
z dziecka albo przedmiot procesu dydaktycznej obróbki, albo podmiot własnego
rozwoju. Zatem nauczyciel w kreowanych przez siebie sytuacjach dydaktycznych
może nigdy nie doświadczyć dziecięcego filozofowania, ponieważ w jego defini-
cjach ucznia i uczenia się nie ma po prostu na nie miejsca. I tu zamyka się błędne
koło metodyczne, bowiem brak doświadczeń nauczyciela z dziecięcymi próbami
filozofowania wzmacnia jego sceptycyzm wobec tego typu aktywności dziecka,
co równocześnie uznawane bywa przez niego za ważny argument wzmacniający
wiarę w przyjętą teorię rozwoju poznawczego. Nietrudno spostrzec, że przed-
stawione błędne koło metodyczne przybiera kształt samospełniającej się przepo-
wiedni, w której nauczyciel bezkrytycznie wpatrzony w określoną teorię rozwoju
dziecka, uruchamia łańcuch zdarzeń prowadzących do jej urzeczywistnienia.
W takim kontekście pojawia się pytanie o szkołę jako przestrzeń, która
uśmierca lub podtrzymuje, rozwija i wykorzystuje naturalne bogactwo dziecię-
cych prób filozofowania jako jedną z najważniejszych dróg dziecka ku emancy-
pacji i niezależności w obszarze myślenia i uczenia się (także szkolnego). Pytanie
to pozostaje w zgodzie z edukacyjnymi tendencjami, jakie daje się obserwować
w świecie, i jakie powoli zaczynają zajmować istotne miejsce w polskich rozwa-
żaniach nad paradygmatem i jakościami współczesnej szkoły.
40
M. Szczepska-Pustkowska, S. Zielka, Filozofowanie – zadanie na całe życie. W: Uczenie się jako przedsię-
wzięcie na całe życie. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2005, s. 166.
41
Por.: D. Klus-Stańska, Konstruowanie wiedzy w szkole. Olsztyn, Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-
-Mazurskiego 2002.
42
N. Postman, W stronę XVIII stulecia. Jak przeszłość może doskonalić naszą przyszłość. Warszawa, PIW
2001, s. 142.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Rozmowę (...) charakteryzuje właśnie to, że tutaj język poprzez pytanie i odpowiedź,
dawanie i branie, różnicę zdań i zgodę realizuje komunikację sensu”45.
43
T. Slama-Cazacu, Mowa dialogowa małego dziecka, jej znaczenie i niektóre właściwości. W: „Przegląd Psy-
chologiczny” 1967, nr 14, s. 18.
44
Por.: S. Szuman, Rozwój pytań dziecka. Badania nad rozwojem umysłowości dziecka na tle jego pytań.
W: tegoż, Dzieła wybrane. Studia nad rozwojem psychicznym dziecka. Tom 1. Warszawa, WSiP 1985.
45
Platon, Fajdros. Warszawa, WN PWN 1993, s. 342.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
dyskursu publicznego, dokonuje się w obrębie jakiegoś polis, wyrosła zaś z niego
filozofia początek swój bierze z różnicy opinii – jest konfrontacją różnych poglą-
dów, przy czym akcent zostaje położony na różnorodność.
Dla pedagoga pracującego z dziećmi (zwłaszcza z młodszymi) wszystkie do-
tychczasowe uwagi powinny być ważną przesłanką w namyśle nad podejmowa-
nymi działaniami edukacyjnymi. Tymczasem, na co wskazują liczne badania46
– jakby wbrew istniejącej wiedzy i deklaracjom co do dialogicznego, krytycznego
i twórczego charakteru kształcenia – szkoła preferuje adialogiczny, transmisyjny,
odtwórczy model pracy, w którym dominują metody oparte na monologu na-
uczyciela (polegającym nie tylko na mówieniu do dzieci, lecz przede wszystkim
na dostarczaniu im gotowych zuniformizowanych znaczeń) i reprodukcji tak
opracowanej wiedzy przez ucznia.
Theodor Adorno, który wyrażał opinię, że jako dzieci wszyscy jesteśmy fi-
lozofami, zauważał równocześnie pesymistycznie, że przestajemy nimi być pod
wpływem kształcenia, które uprzedmiotowioną i podzieloną na poszczególne
specjalności formą, wybija nam filozofię z głowy47. Również zafascynowany bo-
gactwem i różnorodnością świata dziecięcej filozofii Karl Jaspers dostrzegał ów
paradoks. Wskazywał, że otwarty na życie dziecięcy geniusz ciekawości i zapyty-
wania, dający początek dziecięcemu filozofowaniu, w latach późniejszych zostaje
najczęściej zaprzepaszczony przez świat dorosłych, stanowiący więzienie, „które-
go murami są konwencje, opinie, maski i sądy oczywiste”48.
Idąc za myślami Adorno i Jaspersa, a równocześnie analizując losy szkolne
dzieci, można zauważyć, że ucząc się wiele z nich nie wykorzystuje w pełni swo-
ich potencjalnych możliwości intelektualnych, a omawiana w pierwszej części
tekstu otwarta, filozoficzna (pytajna/refleksyjna) postawa dziecka wobec świata
zostaje przez nie „zawieszona” jako nieprawomocna i zbędna w rzeczywistości
szkolnej. Można także dostrzec, że niektórzy już nigdy – ani jako dzieci, ani jako
dorośli – nie wracają do prób filozoficznego oswajania świata, traktując je z wy-
raźnym pobłażaniem jako nieefektywne i mało przydatne.
Dorota Klus-Stańska za główną słabość szkoły uważa skrajną unifikację obec-
nych w niej dopuszczalnych sposobów myślenia, co w praktyce owocuje ogra-
46
J. Kozielecki, Edukacja: poza nudą i lękiem. „Odra” 1987, nr 10, s. 9; Z. Kwieciński, Niepokoje o wychowanie.
Wychowanie w niepokoju. Hipotezy ostrzegawcze – propozycje naprawy. Gdańsk, Zeszyty Naukowe Wydziału
Humanistycznego. Pedagogika. Historia Wychowania 1988, nr 16, s. 37–40; Dynamika funkcjonowania szko-
ły. Warszawa 1990, s. 238.
47
T. W. Adorno, Vorlesung zur Einleitung in der Erkenntnistheorie, Universität Frankfurt /M WS 1957/ 58.
Frankfurt/ M o. J., s. 141 f.
48
K. Jaspers, Einführung in die Philosophoe. München 1953, s. 12.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
49
D. Klus-Stańska, Konstruowanie wiedzy, s. 10, 222 i nast. Analiza praktyki szkolnej, pod kątem „zdolności
szkoły do rezygnacji z przekazywania wiedzy uznanej za jedyną poprawną na rzecz tworzenia warunków do
aktywnego konstruowania znaczeń przez uczniów (...) w drodze ich negocjowania, konfrontowania i określania
w nowych perspektywach i kontekstach” ujawniła między innymi przewagę tzw. wiedzy przyswajanej przez
uczniów «po śladzie» nauczyciela nad wiedzą powstającą w umysłach uczniów drogą «poszukiwania śladu».
50
R.W. Paul, Dwie przeciwstawne teorie wiedzy, uczenia się i wykształcenia: dydaktyczna i krytyczna.
W: Filozofia dla Dzieci. Wybór, s. 3.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
51
E. Perrott, Efektywne nauczanie. Warszawa, WSiP 1995, s. 44. Badania ujawniły po pierwsze – że nauczy-
ciel w ciągu jednego tylko dnia stawia przeciętnie od 348–400 pytań; po drugie – że pytania te w 66–75%
dotyczą jedynie odtwarzania zapamiętanej wiedzy, w związku z czym wymagają odpowiedzi polegających
na podaniu faktów; po trzecie – że aż 72% rozmów na lekcji toczy się wokół kwestii zainicjowanych wypo-
wiedziami (pytaniami) nauczyciela oraz że jedynie 7% takich rozmów ma swój początek w wypowiedziach/
pytaniach uczniów.
52
Pamiętajmy, że wspieranie przez nauczyciela przekazu werbalnego pokazem (metodą poglądowości) czy
też wymuszonymi wypowiedziami/odpowiedziami uczniów w czasie pogadanki, niczego w naturze tego
procesu nie zmienia.
53
Por.: R.W. Paul, Dwie przeciwstawne teorie wiedzy, s. 3–9.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
54
Tamże.
55
A.M Sharp, The Community of Inquiry: Education for Democracy. „Thinking, The Journal of Philosophy for
Children”, t. 9 nr 2, s. 31–37; (polskie tłumaczenie tego tekstu: Wspólnota dociekająca. Edukacja dla Demo-
kracji. „Edukacja Filozoficzna” 1994, nr 17).
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Wszechświat jest wszystkim i wszędzie. Ale jeśli był wielki wybuch, to w czym?”57.
„Nick nie tylko zauważył zagadkowość powstania świata, był też mocno
przekonany, że obowiązuje metafizyczna zasada głosząca, że wszystko musi mieć
początek, także wszechświat. Powiedział, że wszystko, co istnieje ma początek.
I dostrzegł, że ta zasada ponownie odsyła do problemu powstania wszechświata.
– Jak zaczął się świat? – pytał wytrwale.
– Wszechświat jest tym, z czego powstaje wszystko. Sam wszechświat w ogóle
jest czymś, lecz inne rzeczy biorą z niego początek – powiedział Sam.
– A zatem wszechświat musi istnieć zawsze? – zapytałem.
– Tak – przytaknął Sam – wszechświat musi istnieć zawsze.
56
Tamże.
57
G.B. Matthews, Z dziećmi zastanawiać się nad światem. W: Filozofia dla dzieci. Wybór, s. 89–90.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
58
Tamże.
59
IAPC Timeline, http://cehs.montclair.edu/academic/iapc/timeline.shtml. Rozwój omawianego programu
był niezwykle szybki i dynamiczny, chociaż pierwszy raz Filozofia dla Dzieci została uznana za wartościowy
program przez National Diffusion Network (NDN) dopiero w roku 1986; pierwsza powieść filozoficzna dla
dzieci Harry Stottlemeier’s Discovery M. Lipmana – 1969 r.; pierwsze eksperymentalne zajęcia autorskie na
podstawie tej powieści w Rand School – 1970 r.; powstanie Institute for the Advancement of Philosophy for
Children (IAPC) – 1974 r.; Philosophical Inquiry – pierwszy podręcznik instruktażowy do wspomnianej
wyżej powieści filozoficznej napisany prez Lipmana we współpracy z A. M. Sharp i F. S. Oscanyanem – 1975
r. (książkę tę adresował do nauczycieli, dla których zainicjował szkolenia w zakresie edukacji filozoficznej);
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
z myślą o kształceniu nauczycieli: pierwsze warsztaty/konferencje dla filozofów, którzy mieli wprowadzać
nauczycieli w założenia i metody programu Filozofia dla Dzieci – 1976 r. (w międzyczasie ukazywały się
kolejne powieści filozoficzne i podręczniki oraz książki związane z programem); pierwszy numer czasopisma
Thinking: The Journal of Philosophy for Children – 1979 r. (każdy kolejny numer pisma poświęcony był od-
miennej problematyce, a otwierała go krótka przypowieść filozoficzna pióra M. Lipmana); lata osiemdziesiąte
– roczny eksperyment dotyczący edukacji filozoficznej, prowadzony przez Educational Testing Service (ETS)
(wzięło w nim udział 4500 uczniów z dziesięciu zróżnicowanych demograficznie środowisk w New Jersey);
1983 r. – program Filozofia dla Dzieci przekracza granice USA, a szkolenia nauczycieli i filozofów na potrzeby
tego przedsięwzięcia prowadzą do powołania International Council for Philosophical Inquiry with Children
(ICPIC); 1988 r. – w Montclair State College powstaje nowa placówka Institute for Critical Thinking (ICT);
1990 r. – pierwszy film dokumentalny na temat Filozofii dla Dzieci, który z dużym powodzeniem zaprezen-
towano w wielu krajach (Anglii, Stanach Zjednoczonych, Japonii, Izraelu itp.). Warto dodać, że M. Lipman
czuwał nad programem, aż do przejścia na emeryturę w 2002 roku.
60
M. Lipman, A. M. Sharp, F. S. Oscanyan, Filozofia…, 21 „Gdyby ktoś zastosował wobec naszego systemu
edukacyjnego kryteria czysto racjonalne, niewątpliwie byłby zaskoczony. Uświadamiamy sobie nieskutecz-
ność istniejącego systemu kształcenia, a jednocześnie sposób, w jaki usiłujemy się uporać z ową nieskutecz-
nością, może budzić zdumienie. Poszukujemy ciągle nowych środków zaradczych w ramach istniejącego mo-
delu, nie próbując go zaprojektować na nowo. Kiedy środki zaradcze okazują się nieskuteczne, pomnażamy
wysiłki zaradzenia tej sytuacji za pomocą następnych środków zaradczych. To, co faktycznie ma decydujący
wpływ na nieskuteczność systemu – fundamentalne źródło jego niepowodzeń, błąd tkwiący u podstaw jego
struktury – pozostaje wówczas poza zasięgiem naszych prób”.
61
Tamże, s. 21.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Program filozofowania z dziećmi nie jest pomyślany jako sprawdzian wiedzy na-
uczyciela. Prowadzenie filozoficznego dociekania wspólnie z dziećmi zależy od tego,
na ile nauczyciel rozumie dzieci, jak dalece jest wrażliwy na problemy filozoficzne
i czy na co dzień potrafi okazywać głębokie zaangażowanie w filozoficzne docieka-
nie – dociekanie, które nie jest samo w sobie celem, lecz jest środkiem wiodącym do
jakościowo lepszego życia. Nauczyciele, którzy umieją nadawać kształt nieustanne-
mu poszukiwaniu sensu (...) są najistotniejszym składnikiem programu filozofowa-
nia z dziećmi” 64;
■ unikanie indoktrynacji:
62
Tamże, s. 70.
63
Tamże, s. 98.
64
Tamże, s. 100–101.
65
Tamże, s. 102.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Nakaz MYŚLEĆ nie zachęca do myślenia, raczej je powstrzymuje. Idei nie da się
tworzyć na zawołanie. Można jednak wytworzyć atmosferę zachęty do starannego
myślenia i wiedzieć, że poszczególne dzieci reprezentują bardzo różne style zacho-
wań mentalnych, wymagające nieco odmiennych metod kształcenia”68.
66
Tamże, s. 104.
67
Tamże, s. 99–118.
68
Tamże, s. 106.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„W sprzyjających okolicznościach grupa dzieci rzuca się na jakąś myśl nieomal jak
kocięta rzucają się na toczący się kłębuszek wełny. Wówczas dzieci zajmują się daną
ideą tak długo, aż rozwiną ją i szczegółowo opracują, czasem nawet zastosują do
konkretnych sytuacji życiowych, choć to ostatnie na ogół odbywa się bez (...) pomo-
cy nauczyciela” 70 – konkluduje.
69
Tamże, s. 119. Ponieważ – jak stwierdza Lipman – dzieci uczą się głównie wskutek interakcji z otoczeniem,
dużą uwagę należy przykładać do środowiska, w którym odbywa się edukacja filozoficzna (w tym między
innymi: fizyczne miejsce spotkań, dzieci, ich najbliżsi, nauczyciel, jak i środowisko społeczne czy media).
70
Tamże, s. 121.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
71
Fynn, Halo, pan Bóg?, s. 56–57.
72
B. Curtis, Filozofowanie z dziećmi. W: Filozofia dla Dzieci. Wybór, s. 51–56. M. Lipman napisał kilka
powieści filozoficznych, G. B. Matthews natomiast opracował większość powiastek filozoficznych (otwie-
rających każdy kolejny numer czasopisma Thinking: The Journal of Philosophy for Children), które stanowią
pretekst dociekań filozoficznych z dziećmi. Teksty zawierają treści/problemy bliskie doświadczeniom dzieci,
a postaci ich bohaterów skonstruowane są tak, by dzieci mogły się z nimi identyfikować. Teksty Lipmana,
poza problemami do dyskusji, prezentują dzieciom również wzory inteligentnych dyskusji, np. Elfie – po-
wieść filozoficzna opowiadająca o nieśmiałym i niezbyt pewnym siebie uczniu I klasy, który uczy się formu-
łowania rozróżnień, czy Pixie – historia filozoficznych przygód dziesięciolatki, która zmaga się z tworzeniem
analogii, wykrywaniem podobieństw i używaniem metafor.
73
Por.: B. Elwich, A. Łagodzka, Obrazy i słowa. Ćwiczenie umiejętności myślenia. W: H. Diduszko, B. Elwich,
A. Łagodzka, R. Piłat, G. Tworkiewicz-Bieniaś, Filozofia dla Dzieci w Polsce. Warszawa, De Fundacja Eduka-
cja dla Demokracji 1996.
74
B. Elwich, A. Łagodzka, R. Piłat, Filozofia dla Dzieci. Informacja o programie. Warszawa, Fundacja Edukacja
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Kolejną kwestią, która wymaga omówienia w tej części tekstu, jest problem
ewaluacji i oceny, czy dociekania filozoficzne są potrzebne i przynoszą uczniom
wymierne korzyści rozwojowe. Odpowiedź na pytanie, w jaki sposób to robić nie
jest prosta. W literaturze przedmiotu odnajdujemy kilka propozycji, z których
dwie – Barry’ego Curtisa i Berriego Heesena – wydają się być szczególnie znaczące.
Barry Curtis proponuje opisową metodę ewaluacji i oceny dziecięcych po-
stępów w filozofowaniu, w której szczególną rolę odgrywają zapiski nauczyciela.
Curtis pisze:
„Klasy szkolne, w których wprowadziliśmy filozofię (...) liczyły łącznie prawie dwie-
ście pięćdziesiąt dzieci. Nie byli to uczniowie specjalnie wybrani do tego celu. Po
prostu nauczyciele dobrowolnie zgłosili się do udziału w tym przedsięwzięciu.
Były to więc w większości »zwyczajne« dzieci. Mieliśmy też jedną klasę, do której
uczęszczały dzieci szczególnie uzdolnione oraz jedną klasę dzieci mających kłopoty
z czytaniem. (...) Zacząłem prowadzić dziennik, w którym opisywałem najciekaw-
sze spotkania z dziećmi. Po zakończeniu filozoficznej dyskusji, prowadzonej przeze
mnie lub któregoś z nauczycieli, nagrywałem na taśmę to, co z niej zapamiętałem,
a następnie spisywałem w formie dziennika. Po pewnym czasie zacząłem wysyłać
te notatki, jedna po drugiej, nauczycielom. Otwarcie dzieląc się z nimi oceną wła-
snych sukcesów i porażek, chciałem rzucić nowe światło na cele i metody programu.
Chciałem również przekazać nauczycielom krytyczne uwagi dotyczące ich lekcji.
Nim dobiegł końca rok mojej pracy z dziećmi, napisałem i puściłem w obieg komen-
tarz do każdych zajęć, na których byłem obecny.
W rezultacie powstało sprawozdanie, które, jak każde, można czytać na różne sposoby
(...) Niektórzy (...) zechcą być może sprawdzać, jakie postępy czyniły poszczególne kla-
sy lub porównać różne grupy dzieci. Innych interesować może śledzenie osiągnięć jed-
nej klasy, reprezentującej określony poziom wiekowy lub pracującej w oparciu o okre-
śloną część Lipmanowskiego programu. Mając to wszystko na uwadze, podzieliłem
78
Por.: Tamże, s. 69 lub na stronie internetowej: http://cehs.montclair.edu/academic/iapc/Catalogue_Final.pdf.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
79
B. Curtis, Filozofowanie z dziećmi, s. 51–56; lub tegoż: www.emyślnik.codn.edu.pl.
80
Tamże, s. 53.
81
Tamże, s. 53–56.
82
Tamże, s. 53.
83
Tamże, s. 53.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
84
Tamże, s. 54.
85
Tamże, s. 54.
86
Tamże, s. 55.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Krytyka zawsze była uprzejma i pozbawiona wrogości. (...) Gdy dzieci przyzwy-
czaiły się do krytykowania i bycia krytykowanymi w sprzyjającej atmosferze, za-
częły też doceniać wartość krytyki. Na początku, gdy spotykały się z krytyką,
przed którą nie umiały się w żaden sposób obronić, albo dogmatycznie upiera-
ły się przy swoim stanowisku, albo wycofywały się z niego po cichu. W miarę
upływu czasu zaczęły mówić »Masz rację«, gdy ktoś wysuwał przeciwko ich po-
glądom krytykę, na którą nie miały odpowiedzi. Umiały publicznie wycofać się
z zajmowanego przedtem stanowiska. W ten sposób uczniowie zaczęli traktować
idee nie jako »swoją osobistą własność«, lecz jako coś, co poddaje się próbie pod-
czas publicznej dyskusji”87.
Kryterium 20. Trwanie w autonomicznej dyskusji:
„Przez »autonomiczną dyskusję« rozumiem dyskusję, którą dzieci prowadzą
samodzielnie i która odbywa się bez interwencji ze strony nauczyciela (lub inter-
wencje te są nieliczne). Dzieci nawet o tym nie śniły, gdy rozpoczynaliśmy pracę
z programem. Pod koniec roku w kilku klasach – łącznie z dwoma drugimi – od-
bywały się takie dyskusje. W każdej z klas w dyskusji aktywnie uczestniczyła mniej
niż połowa uczniów, lecz większość uważnie słuchała i śledziła jej przebieg”88.
Na podstawie takich właśnie systematycznie prowadzonych i analizowanych
notatek, Curtis ocenia, że wszystkie klasy, z którymi pracował, poczyniły postępy
w zakresie podstawowych umiejętności czytania, mówienia i rozumowania (kry-
teria 1–14). Większość klas osiągnęła postęp w sferze umiejętności związanych
z krytycznym myśleniem (kryteria 15–17). Około połowa klas osiągnęła postęp
w sferze umiejętności związanych z grupową dyskusją (kryteria 8–20)89.
Drugi z filozofów, Berrie Heesen, proponuje natomiast, by proces oceny –
ewaluacji postępów ucznia uzupełnić o wymiar oceny jednostki lekcyjnej, klasy
oraz szkoły.
87
Tamże, s. 55.
88
Tamże, s. 56.
89
Tamże, s. 56.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
90
B. Heesen, O ocenie postępów w filozofowaniu. W: Filozofia dla dzieci. Wybór, s. 57–58.
91
Tamże, s. 58.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Odkrycie tego postępu jest czasem niezmiernie trudne, bo na pytanie, które sta-
nowiło początek dyskusji, udzielono zaledwie kilku, zwięzłych odpowiedzi. Gdy
rozmowa przebiega w taki właśnie sposób, pod koniec zajęć dzieci potrafią na te-
mat problemu zawartego w pytaniu powiedzieć niewiele więcej niż na początku.
Można prosić je wtedy o przeformułowanie pytania w taki sposób, by znowu mogło
ono zapoczątkować dyskusję. Przykład: Czy można coś zapomnieć? Pod koniec lekcji
z sześciolatkami sformułowano pytanie: Czy można coś zapomnieć dlatego, że się
tego chce? Jest to niewielka zmiana, lecz znacząca”.
92
Tamże, s. 59.
93
Tamże, s. 60.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Korzystając z tej listy, można poddać ocenie kilka kolejnych dyskusji. W ocenie na-
leży uwzględnić co najmniej dziesięć z dwudziestu wymienionych cech. By ocenić
postęp klasy we wspólnym filozofowaniu, wskazane jest posługiwanie się tą listą
w odstępach semestralnych”94.
94
Tamże, s. 60–61.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Autor wspomina:
„Czy filozofowanie ma wpływ na inne dziedziny wiedzy?, Czy można wskazać li-
stę przedmiotów (np. literatura, matematyka, wiedza o świecie), w czasie których
korzystne jest filozoficzne ujmowanie zagadnień?, Czy można oceniać młodsze kla-
sy, posługując się tymi samymi kryteriami, które służą do oceny klas starszych?,
95
Tamże, s. 60–61.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
99
J. Kowalska, Rozmowa z dr Robertem Piłatem, filozofem, propagatorem szkolnego programu Filozofia dla
Dzieci i założycielem studium dla nauczycieli Filozofia w Szkole, http://staszic.ifispan.waw.pl/~rpilat/dodat-
ki/fws/wywiad.htm
100
Tamże oraz Filozoficzne dociekania z dziećmi i młodzieżą, http://www.kns.pw.edu.pl/studium_dla_na-
uczycieli_dociekania.shtml http://www.kns.pw.edu.pl/studium_dla_nauczycieli.shtml Filozofia dla Dzie-
ci, http://edudemo.org.pl/articles.php?Ing=pl&pg=146 Projekt 100, http://www.9sto.edu.pl/index.php?go-
=310&golcol=5. Rok 1992: pierwsze kursy dla nauczycieli zainteresowanych dociekaniami filozoficznymi
z dziećmi i pierwsze zajęcia filozofowania z dziećmi w dwóch warszawskich szkołach podstawowych pro-
wadzone przez R. Piłata; Rok 1993: Fundacja Edukacja dla Demokracji przyjmuje opiekę nad programem –
wzrasta liczba warsztatów dla nauczycieli (do r. 2002 ich liczba przekroczyła 50); Lata 1993–95: w Instytucie
Filozofii i Socjologii PAN działa Studium Podyplomowe Filozofia w Szkole; Rok 1997: przyłączenie się Pol-
ski do Projektu 1000; Rok 1998: w Kolegium Nauk Społecznych i Administracji Politechniki Warszawskiej
powstaje Podyplomowe Studium dla Nauczycieli: Nowoczesna dydaktyka w szkole. Dociekania filozoficzne
z dziećmi i młodzieżą; wydanie pierwszego polskojęzycznego numeru czasopisma „100” (zastąpionego przez
wydawane w SP Nr 9 STO w Warszawie czasopismo „Filozofik”); powstanie polskiego programu Filozoficzne
dociekania z dziećmi i młodzieżą (DKW-4014-28/99) i dopuszczenie go przez MEN do użytku szkolnego; Rok
2002: opieka nad programem i jego realizacją zostaje przejęta przez Stowarzyszenie Edukacji Filozoficznej
PHRONESIS powstałe z inicjatywy absolwentów w/w Podyplomowego Studium dla Nauczycieli i osób zain-
teresowanych programem; Od roku 1992 do chwili obecnej wydano liczne publikacje dotyczące programu
Filozofia dla Dzieci (np. materiały dydaktyczne, teoretyczne i informacyjne).
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
101
J. Zubelewicz, Lipmana filozofia dla dzieci – analiza krytyczna, s. 100. Autor dokonuje tu obszernej ana-
lizy krytycznej Lipmanowskiej filozofii dla dzieci, dostrzegając w niej wiele celów destrukcyjnych, takich jak
np.: kwestionowanie wartości tradycji, wspólnot duchowych i kultury duchowej, podważanie cnoty skrom-
ności, kwestionowanie autorytetu rodziców, nauczycieli i duchowieństwa, zanikanie uczucia wdzięczności
wobec nich, osłabienie motywacji do uczenia się (rozumianego jako nabywanie gotowej niekwestionowalnej
wiedzy), wywoływanie/pogłębianie agresji. Prezentuje także tezę, że wymienione cele destruktywne pro-
gramu Filozofii dla Dzieci mają znaczenie pierwszoplanowe w stosunku do celów konstruktywnych tegoż
programu, a i te ostatnie – z racji charakteru – są dyskusyjne.
102
Tamże, s. 68.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
103
Ibidem, s. 90–99.
104
Por.: A. Lipszyc, B. Przybył, Edukacja filozoficzna. Program nauczania w zakresie podstawowym. Kielce,
Mac Edukacja 2002; B. Przybył, Edukacja filozoficzna. Przewodnik metodyczny dla nauczycieli. Kielce, Mac
Edukacja 2002; B. Przybył, J. Swaniewicz, Myślenie krytyczne. Edukacja filozoficzna. Kielce, Mac Edukacja 2002.
105
Por.: D. Jądro, Szkoła bez filozofii. W: Filozofia w szkole. Materiały z konferencji naukowej: Filozofia jako
podstawa integracji nauczania i wychowania. Kielce 21–22 września 2001, B. Burlikowskai, W. Słomski (red.),
t. 3. Kielce–Warszawa Phaenomena 2002, s. 43–47; H. Ciążela, Ścieżka filozoficzna w liceum ogólnokształcą-
cym – droga podjęcia czy ominięcia problematyki filozoficznej? W: Filozofia w szkole – filozofia w życiu. Kielce
10–20 września 2003, B. Burlikowski, W. Rechlewicz (red.). Kielce, Phaenomena 2004, s. 293–299.
106
H. Diduszko, Filozoficzne dociekania z dziećmi i młodzieżą w szkole podstawowej. W: Pasja czy misja? O ucze-
niu filozofii. D. Probucka, A. Olech, M. Woźniczka (red.). Częstochowa, Wydawnictwo WSP 2001, s. 75–76.
107
Obecnie polski program Filozoficzne dociekania z dziećmi i młodzieżą nie posiada żadnych źródeł finanso-
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
wania; wcześniej był on finansowany częściowo z grantów europejskiego programu Socrates Comenius i MEN.
108
J. Kowalska, Rozmowa z dr. Robertem Piłatem. „Z wejściem naszego programu do szkoły jest bardzo trud-
no, jest to rodzaj przemycania. W szkołach prywatnych i społecznych wszystko zależy od tego, jak prowadzą-
cy widzą jej profil. Czasem miałem na zajęcia godzinę tygodniowo, a czasem jedną co dwa tygodnie. W kilku
szkołach państwowych w różnych miastach w Polsce też udało się to wprowadzić w formie oddzielnych zajęć.
Zostało to zaakceptowane przez kuratoria jako innowacja programowa. W innych szkołach, przytłoczonych
nadmiarem programu, wprowadza się myślenie filozoficzne w inne przedmioty. Najczęściej jest to polski,
historia, czasami przedmioty przyrodnicze, jak fizyka czy matematyka”.
109
K.P. Badora, Cechy komunikacji nauczyciela z uczniem. W: S. Badora, D. Marzec, J. Kosmala, Komunikacja
i podmiotowość w relacjach szkolnych. Częstochowa, Wydawnictwo WSP w Częstochowie 2001, s. 106.
110
R. Piłat, Filozofowanie z dziećmi. Wątpliwości. W: Filozofia dla Dzieci w Polsce. H. Diduszko, B. Elwich, A.
Łagodzka, R. Piłat, G. Tworkiewicz-Bieniaś (red.). Warszawa, De Fundacja Edukacja dla Demokracji 1996, s. 5–7.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
111
P.B. Elwich, A. Łagodzka, R. Piłat, Filozofia dla Dzieci. Informacja, s. 1.
112
A. Pobojewska, Dzieci mają głos: warsztaty z dociekań filozoficznych z dziećmi i młodzieżą. W: Granice
autonomii teorii i praktyki edukacyjnej. Tom 2, H. Gajdamowicz, D. Bilski, K. J. Szmidt (red.). Łódź, Wydaw-
nictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej 2002, s. 316. „Filozofia dla Dzieci zawęża zakres jej
stosowania do młodocianych uczestników. (...) Ponadto Lipmanowska nazwa nie oddaje adekwatnie cha-
rakteru opisywanego projektu. Filozofia dla Dzieci przywodzi bowiem na myśl jakąś uproszczoną wersję
propedeutyki filozofii, przystosowaną dla najmłodszych”.
113
Por.: A. Pobojewska, Filozofowanie – nowy wymiar edukacji. W: Pasja czy misja, s. 23–32; D. Klus-Stańska,
Konstruowanie wiedzy...; R. M. Łukaszewicz, K. Leksicka, Głos dzieci. Wrocław, Fundacja Wolne Inicjatywy
Edukacyjne 2002; J. Zwiernik, Alternatywa w edukacji przedszkolnej. Studium teoretyczno-empiryczne. Wro-
cław, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego 1996.
114
M. Malinowski, Filozofia – nie tylko dla dorosłych. W: M. Lipman, A. M. Sharp, F. S. Oscanyan, Filozofia
w, s. 11.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
17.8. Podsumowanie
Ostatnia dekada XX wieku i pierwsze lata XXI to dla Polski czas pęknięcia
formacyjnego i przełomu w wielu dziedzinach życia społeczno-gospodarczego;
przemian demokratycznych, które w szybkim tempie doprowadziły do zmia-
ny pozycji naszego kraju na polityczno-ekonomicznej mapie Europy i świata,
i które nadal niosą różnorodne tego konsekwencje. Zmieniający się kształt nowej
rzeczywistości wymaga od człowieka nowych kompetencji, wśród których umie-
jętność czytania, rozumienia i poznawczego oswajania owej zmienności odgry-
wają i będą odgrywać coraz większą rolę.
W obliczu „nowego” inaczej trzeba myśleć i działać, a reguła ta dotyczy rów-
nież edukacji. Jednak „inaczej” – to znaczy jak?, skoro Amerykanie twierdzą, że
łatwiej jest wysłać człowieka na księżyc niż zmienić coś w praktyce szkolnej115.
Przedstawiona wyżej idea klasy jako wspólnoty dociekającej, wykorzystująca na-
turalną potrzebę dziecka do filozoficznego zmagania się i oswajania świata, jest
jedną z wielu alternatywnych odpowiedzi na to pytanie.
Przekonanie, że tytułowe dociekania filozoficzne ( filozofowanie z dziećmi)
mogą stanowić jedną z ważnych alternatyw kształcenia w klasach początkowych,
wymaga jednak szeroko pojętej otwartości. Z jednej strony może być ono budo-
wane jedynie dzięki postawie otwartości i szacunku dla dziecka, jego myślenia
oraz prób spontanicznego filozofowania. Z drugiej strony – jednym z kardynal-
nych warunków tego przekonania wydaje się być otwartość wobec dyskusji na
temat miejsca filozofii w szkole, zwłaszcza w szkole podstawowej (tym bardziej,
że nadal toczą się ostre spory co do jej obecności w szkole średniej).
115
Por.: A. Janowski, Uczeń w teatrze życia szkolnego. Warszawa, WSiP 1989.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Rozdział 18
Poznawanie ucznia
1
A. Janowski, Poznawanie uczniów...; tenże: Zbieranie i wykorzystywanie informacji o uczniu i klasie.
W: Sztuka nauczania. Czynności nauczyciela, K. Kruszewski (red.). Warszawa, Wydawnictwo Naukowe
PWN 1995; tenże: Poznawanie uczniów. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, T. Pilch (red.). Tom IV.
Warszawa, Wydawnictwo Akademickie Żak 2005, s. 308–309; W. Okoń, Nowy słownik pedagogiczny. War-
szawa, Wydawnictwo Akademickie Żak, s. 308–309.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
2
Im bliżej współczesności, tym bardziej poszerza się zakres znaczeniowy pojęcia kształcenia, które wiąże
się nie tyle z rozwojem intelektualnym ucznia, ile z rozwojem całej jego osobowości. Obejmuje ono tym
samym sferę działań poznawczych, emocjonalnych i praktycznych, co pozwala na wpisanie w jego obszar
zarówno pracy dydaktycznej, jak i wychowawczej, wyraźnie rozdzielanej w tradycyjnej pedagogice. Za:
W. Okoń Nowy słownik, s. 189–190.
3
Na przykład: (1) Na pojawianie się w myśleniu o edukacji kategorii ekonomicznej racjonalności zwraca
uwagę między innymi T. Szkudlarek, Ekonomia i etyka: przemieszczenia dyskursu edukacyjnego. „Teraźniej-
szość – Człowiek – Edukacja” 2001, Numer specjalny; (2) O różnych aspektach efektywności pisze A. Bogaj,
Efektywność edukacyjna. W: Encyklopedia pedagogiczna, Tom I, s. 995–1001; (3) Różne konsekwencje ze-
wnętrznego formułowania wymagań w kształceniu zintegrowanym prezentują teksty pomieszczone w cza-
sopiśmie „Problemy Wczesnej Edukacji” 2009, Numer specjalny.
4
L. Kohlberg, R. Mayer, Rozwój jako cel wychowania. W: Spory o edukację. Dylematy i kontrowersje we współ-
czesnych pedagogiach, Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Warszawa, IBE, 1993, s. 52.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
5
Za: Z. Cackowski, Gnoseologia. W: W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, tom II, s. 61 i nast.
6
Za: B. Śliwerski, Wprowadzenie do pedagogiki. W: Pedagogika. Tom I: Podstawy nauk o wychowaniu. Tenże
(red), Gdańsk, Gdańskie Wydawnictwo Pedagogiczne 2006, s. 106.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„ (…) jeśli pedagogika zechce iść drogą utartą przez medycynę, musi wypracować
diagnostykę wychowawczą opartą na rozumieniu objawów. Czym gorączka, kaszel,
wymioty dla lekarza, tym uśmiech, łza, rumieniec dla wychowawcy 9”.
7
A. Janowski, Poznawanie uczniów, s. 9.
8
K. Konarzewski Jak uprawiać badania oświatowe. Metodologia praktyczna. Warszawa, WSiP 2000, s. 88–90.
9
J. Korczak Wybór pism pedagogicznych. Tom I: Momenty wychowawcze. Warszawa, PZWS 1958, s. 55.
10
Szczególne zasługi dla rozwoju tej dziedziny wnieśli Helena Radlińska i Aleksander Kamiński. Za: E. Ma-
zurkiewicz, Diagnostyka w pedagogice społecznej. W: Pedagogika społeczna. Człowiek w zmieniającym się
świecie. T. Pilch, I. Lepalczyk (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 1995, s. 51-70.
11
Rozporządzenie MENiS (07.01. 2003) w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-
-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach; Rozporządzenie MENiS (07.09.2004)
w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy […] (z później-
szymi zmianami).
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
12
Rozporządzenie MENiS (07.09.2004), §34.
13
A. Sawisz Szkoła a system społeczny. Wokół problematyki „nowej socjologii oświaty”. Warszawa, WSiP 1989,
s. 77–79.
14
S. Ziemski Problemy dobrej diagnozy. Warszawa, Wiedza Powszechna 1973.
15
Tamże, s. 72–114.
16
J.W. Paluchowski, E. Hornowska, Teoretyczne problemy diagnozy psychologicznej. W: Psychologia. Podręcz-
nik akademicki. Tom I. J. Strelau (red.). Gdańsk, GWP 2000, s. 520.
17
T. Lewowicki, Współczesne wyzwania wobec diagnostyki edukacyjnej – przemiany teleologii oświatowej
i pojmowania pedagogiki a szanse rozwoju diagnostyki. W: Perspektywy diagnostyki edukacyjnej. B. Niemier-
ko, E. Kowalik (red.) Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 1998, s. 43–46.
18
B. Niemierko Ocenianie szkolne bez tajemnic. Warszawa, WSiP 2002, s. 72.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„podkreśla się prymat rozwoju osobowości i formowania się świata wartości nad
kształtowaniem sprawności i przekazem/nabywaniem wiadomości”21.
19
Tamże.
20
Licznych przykładów dostarczają między innymi teksty zamieszczone w tomie pokonferencyjnym: Ho-
listyczne i analityczne metody diagnostyki edukacyjnej. Perspektywy informatyczne egzaminów szkolnych,
B. Niemierko, G. Szyling (red.). Gdańsk: Wydawnictwo Fundacji Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego, 2005.
21
T. Lewowicki, Współczesne wyzwania, s. 47.
22
M. Groenwald, Przestrzeń jako kategoria strukturotwórcza w badaniu osiągnięć uczniów. W: Region
w edukacji przyrodniczo-geograficznej, M. Strzyż, A. Zieliński (red.). Kielce, Wydawnictwo Instytutu Geo-
grafii Akademii Świętokrzyskiej 2007, s. 31–37.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
23
G. Mietzel Psychologia kształcenia. Gdańsk, GWP 2002, s. 461.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
24
A. Janowski Zbieranie i wykorzystywanie informacji, s. 350.
25
B. Niemierko Ocenianie, s. 73.
26
Na indywidualne teorie nauczycieli, rozumiane jako typ wiedzy w działaniu, składają się czynniki o cha-
rakterze poznawczym, wartościującym i emocjonalnym, jednak nie można ich wprost utożsamiać z mode-
lami ideologii edukacyjnych. Za: K. Polak, Podążając ku niewidzialnemu. (Teorie indywidualne nauczycieli).
W: Pedagogika w pokoju nauczycielskim. K. Kruszewski (red.). Warszawa, WSiP 2002.
27
Na redukowanie przez nauczycieli różnic między własną (tradycyjną) ideologią a nowymi ujęciami na-
pływającymi z zewnątrz zwracają uwagę między innymi: T. Lewowicki, Współczesne wyzwania, s. 47–48;
S. Dylak, Nauczycielskie ideologie pedagogiczne a kształcenie nauczycieli. W: Pedagogika w pokoju, s. 180.
28
Zaproponowany dychotomiczny podział nie wyczerpuje różnorodności orientacji pedagogicznych, ale
odpowiada koncepcjom najsilniej oddziałującym na współczesną szkołę. Zob.: G. Mietzel Psychologia,
s. 423–425; B.D. Gołębniak, Egzaminy i ocenianie szkolne. W: Pedagogika. Tom II. Z. Kwieciński, B. Śliwerski
(red.). Warszawa, PWN 2003, s. 211–212.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
29
J.R. Anderson Uczenie się i pamięć. Integracja zagadnień. Warszawa, WSiP 1998, s. 192, 237. Zob. także
uwagi na ten temat w rozdziale tej książki, napisanym przez J. Kruk i D. Klus-Stańską: Tworzenie warunków
dla rozwojowej zmiany poznawczej i konstruowania wiedzy przez dziecko.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
30
Szerzej o zagadnieniu rozwoju traktuje między innymi: A. Brzezińska Społeczna psychologia rozwoju.
Warszawa, Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR 2005.
31
Zagadnienia dialogu w szkole rozwija między innymi D. Klus-Stańska, Konstruowanie wiedzy w szkole.
Olsztyn, Wydawnictwo UW-M 2002; Tejże, Przerwanie szkolnego monologu znaczeń – bariery i szanse. W:
Uczenie się jako przedsięwzięcie na całe życie. T. Bauman (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2005.
32
Z. Kwieciński, Przedmowa. W: Pedagogika. Tom I, s. 11.
33
M. Łobocki, Rola informacji zwrotnych w pracy wychowawczej, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze”
1993, nr 5, s. 200–205.
34
A. Janowski, Poznawanie uczniów; tenże, Poznawanie uczniów. W: Encyklopedia pedagogiczna.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
35
Obydwa wymienione procesy różnią się myśleniem o zakresie autonomii edukacji wobec kontekstu spo-
łeczno-politycznego. Zob: D. Klus-Stańska, Polska rzeczywistość dydaktyczna – paradygmatyczny taniec św.
Wita. W: Paradygmaty współczesnej dydaktyki. L. Hurło, D. Klus-Stańska, M. Łojko (red.). Kraków: Oficyna
Wydawnicza „Impuls” 2009, s. 70.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
ich specyfika i klimat. Przy czym nawet bogaty zasób wiedzy o poszczególnych
uczniach nie daje jeszcze wiedzy o ich zespole, czego źródeł dopatrywać się można
w zarówno w złożoności procesów interakcji w grupie rówieśniczej – na co wska-
zuje Janowski, jak i w fakcie, że jakość tych zjawisk i nadawany im sens są zależne
także od postawy, a nie jedynie od intencji nauczyciela. Może to utrudniać rzetelne
rozpoznanie, bowiem – jak wykazują badania – wiedza nauczyciela z zakresu teorii
wychowania i nauczania omalże nigdy nie pokrywa się z jego rzeczywistym zacho-
waniem36, co z kolei ogranicza krytyczną refleksję nad własną praktyką37.
Niemniej informacje o zespole uczniowskim są coraz bardziej niezbędne
w pracy nauczyciela, zwłaszcza gdy docenia on rolę rówieśników i wpływ relacji
społecznych na procesy przetwarzania wiedzy przez dziecko, którego większość
osiągnięć, na co wskazuje współczesna psychologia, pochodzi nie z przekazu
i obserwacji, ale z interakcji z innymi.
3. Stosunek uczniów do szkoły i jej wymagań, który zdaje się być dopre-
cyzowanym tematycznie wycinkiem wiedzy o jednostce i o zespole wychowan-
ków, obejmuje następujące elementy: (a) postawy uczniów wobec nauczycieli,
w tym: nastawienie i oczekiwania w stosunku do nich oraz identyfikacja z propo-
nowanymi przez nich celami; (b) stosunek do przedmiotu nauczania; (c) postawy
wobec szkoły jako instytucji. Wszystkie one są mniej lub bardziej bezpośred-
nio powiązane z zagadnieniami potrzeb i motywacji oraz z definiowaniem przez
dziecko własnej roli społecznej jako ucznia.
W obszar ten wpisane zostało także poznawanie strategii uczniowskich,
przy czym Janowski przestrzega przed występowaniem problemów z ich pro-
stym odczytywaniem w odmiennym niż anglosaski kontekście kulturowym, po-
nieważ w Polsce nie prowadzono systematycznych badań w tym zakresie. Tego
ostatniego argumentu nie osłabiły nawet zmiany w polskiej oświacie, reformo-
wanej na wzór zasad obowiązujących w szkolnictwie brytyjskim38. Zatem trafne
rozpoznanie uczniowskich strategii wymyka się możliwościom zdecydowanej
większości nauczycieli z co najmniej dwóch powodów. Pierwszym jest wspo-
mniany brak modeli, do których mogą się odwoływać w procesie interpretacji
uzyskanych danych. O istocie drugiego stanowi fakt, że strategie wytwarzane
przez uczniów są immanentną częścią programu ukrytego, na który składają
się różnorodne, w znacznej mierze niejawne, ale trwałe konsekwencje chodzenia
36
Za: G. Mietzel, Psychologia, s. 472.
37
Rozlicznych przykładów takich problemów dostarcza D. Tripp w swojej książce: Zdarzenia krytyczne
w nauczaniu. Kształtowanie profesjonalnego osądu. Warszawa, WSiP 1996.
38
Zob.: J. Potworowski, Pierwiastek angielski w transformacji polskiej oświaty. W: Pedagogika w pokoju,
s. 45–62.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
do szkoły, znajdujące się poza realizowanymi w niej oficjalnymi celami oraz czę-
sto poza świadomymi działaniami nauczycieli39. Wyrastając z konfliktu między
uczniowskim „chcę” i „muszę”, stają się sposobem na przetrwanie w środowisku
postrzeganym jako nieprzyjazne lub niesprzyjające realizacji własnych celów,
trudno zatem oczekiwać gotowości do ich ujawnienia. Badania naukowe tych
złożonych i niejednoznacznych zjawisk, prowadzone w paradygmacie interpre-
tatywnym40, pokazały rozległy zakres dysfunkcji tradycyjnej szkoły, w pewnym
tylko stopniu zależnych od nauczyciela. Jest on, co prawda, twórcą własnego pro-
gramu ukrytego wpływającego na uczniów i na jakość procesu kształcenia, ale
jednocześnie staje się też obiektem oddziaływania takiego programu, implikowa-
nego przez sprzeczne założenia polityki oświatowej czy inne czynniki zewnętrz-
ne, wywierające na niego presję41.
4. Pozaszkolna aktywność ucznia oraz całokształt wpływów, którym pod-
lega on wskutek kontaktowania się ze środowiskiem społecznym, w tym ze śro-
dowiskiem rodzinnym, stanowi ważny kontekst sytuacji szkolnej dziecka. Jak su-
geruje Janowski, rozpoznanie tego obszaru (który można uznać za kolejny aspekt
tematyczny wiedzy o jednostce, a pośrednio też o zespole wychowanków) po-
winno obejmować informacje na temat czasu wolnego i zainteresowań ucznia,
a także sytuacji materialnej rodziny, panującej w niej atmosfery emocjonalnej
i kulturowej.
Przyjęcie takiej perspektywy poznawania ucznia wpisuje się w zadania trady-
cyjnie pojmowanej pedagogiki społecznej, nastawionej na dążenie do przekształ-
cenia środowiska w ramach pomocy udzielanej jednostce i jej rodzinie42. Nie-
mniej współcześnie może być odbierane w kategoriach naruszania prywatności
bądź nawet – w skrajnych przypadkach – inwigilacji. Dzieje się tak zwłaszcza
wówczas, gdy pytania stawiane przez nauczycieli wprawiają ucznia i jego rodzi-
ców w zakłopotanie lub udzielenie na nie szczerych odpowiedzi może ukazać ich
w „złym” albo tylko niepożądanym przez szkołę świetle43. Zakres skomplikowa-
nia tych zagadnień wynika z relacji, w jakiej pozostają ze sobą kultury: uczniow-
ska, nauczycielska i rodzicielska, relacji silnie określonej przez stosunki władzy44.
39
A. Janowski Uczeń w teatrze życia szkolnego. Warszawa, WSiP 1995, s. 50–52.
40
Tamże, s. 17–34.
41
R. Meighan Socjologia edukacji. Toruń, Wydawnictwo UMK 1993, s. 78.
42
I. Lepalczyk, Geneza i rozwój diagnostyki pedagogicznej. W: Elementy diagnostyki pedagogicznej. I. Lepal-
czyk, J. Bandura (red.). Warszawa, PWN 1987, s. 9–30.
43
M.in.: K. Konarzewski, Jak uprawiać badania, s. 142–143.
44
M. Mendel, Ku semiotycznym wersjom diagnostyki edukacyjnej. W: Holistyczne i analityczne, s. 63–70.
Zob. też rozdział tej książki, napisany przez M. Mendel: Nauczyciel z uczniem, rodzicami i lokalna społecz-
nością. Koncepcje partnerstwa edukacyjnego.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
45
Na przykład w zakresie edukacji wczesnoszkolnej: PIRLS 2006. Jak czytają dzieci w Polsce i na świecie?
K. Konarzewski (oprac.). Warszawa, Centralna Komisja Egzaminacyjna 2007; Badanie umiejętności podsta-
wowych uczniów trzecich klas szkoły podstawowej. Część II: Konteksty osiągnięć szkolnych uczniów. M. Dą-
browski, M. Żytko (red.). Warszawa, Centralna Komisja Egzaminacyjna 2008.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
46
B. Niemierko, Diagnostyka edukacyjna. W: Diagnostyka edukacyjna. Materiały z konferencji naukowej.
Tenże (red.). Gdańsk, Wydawnictwo UG 1994, s. 23.
47
Tamże, s. 23.
48
B. Niemierko, Ocenianie szkolne, s. 107.
49
Tamże, s. 122.
50
Więcej o złożoności relacji między tymi dwoma rodzajami diagnoz pisze między innymi M. Groenwald,
Przestrzeń jako kategoria strukturotwórcza w badaniu osiągnięć uczniów.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
51
A. Janowski Poznawanie uczniów.
52
Zob.: Rozdział 18.1.4. niniejszej pracy.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
53
Por. Uczenie metodą projektów. B.D. Gołębniak (red.). Warszawa, WSiP 2002.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
54
E. Petlák Klimat szkoły, klimat klasy. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2007, s. 20.
55
Rozwinięcie zagadnień zawiera między innymi pierwszy rozdział tej książki, autorstwa D. Klus-Stańskiej.
56
D. Klus-Stańska, Polska rzeczywistość dydaktyczna, s. 70.
57
M. Groenwald, O pożytkach z diagnozy edukacyjnej płynących. „Problemy Wczesnej Edukacji” 2009, nr 1 (9).
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
58
Rozwinięcie tej tezy znaleźć można w tekście G. Szyling, Ocena opisowa – ocena (nie)możliwa. „Problemy
Wczesnej Edukacji” 2009, nr 1 (9).
59
N. Davis, Deontologia współczesna. W: Przewodnik po etyce. P. Singer (red.). Warszawa, KiW 2006, s. 247.
Za: M. Groenwald, O pożytkach z diagnozy.
60
Za: E.R. House, Ewaluacja i jej uprawomocnianie. Główne podejścia. W: Ewaluacja w edukacji, L. Korpo-
rowicz (red.). Warszawa, Oficyna Naukowa 1997, s. 104 i nast.
61
Na przykład: K. Konecki Studia z metodologii badań jakościowych. Teoria ugruntowana. Warszawa, Wy-
dawnictwo Naukowe PWN 2000, s. 86.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
62
Por.: A. Kotusiewicz, Universitatis a zawodowe kształcenie nauczycieli w uniwersytecie. „Życie Szkoły
Wyższej” 1991, nr 3, s. 46.
63
Por.: A. Janowski, Poznawanie uczniów. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, s. 770–771.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
64
A.C. Ornstein, F.P. Hunkins Program szkolny. Założenia, zasady, problematyka. Warszawa, WSiP 1998, s. 360.
65
A. Janowski, Poznawanie uczniów. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
66
D. Klus-Stańska, Przerwanie szkolnego monologu znaczeń, s 126–128.
67
Por.: A. Kotusiewicz, Universitatis.
68
Badania ilościowe nad wpływem schematów kategorialnych na kształcenie wczesnoszkolne prowadził
między innymi K. Konarzewski Problemy i schematy: pierwszy rok nauki szkolnej dziecka. Poznań, Akade-
mos 1991.
69
Zagadnienie omówiono za: B. Wojciszke, Wiedza jednostki i sądy o świecie społecznym W: Psychologia.
Podręcznik akademicki. Tom III, Gdańsk, GWP 2000, s. 27–76.
70
Rozliczne przykłady oddziaływania schematów może czytelnik odnaleźć we wszystkich omalże rozdzia-
łach tej książki, a zwłaszcza w części poświeconej socjalizacji i wychowaniu.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
71
B. Wojciszke, Wiedza jednostki, s. 75.
72
M. Groenwald, Przestrzeń jako kategoria strukturotwórcza...
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
73
A. Frydrychowicz, E. Koźniewska, M. Sobolewska, E. Zwierzyńska Testy psychologiczne i pedagogiczne
w poradnictwie. Warszawa, CMPPP 2004.
74
O zagadnieniach normy traktuje kolejny podrozdział niniejszej książki, autorstwa J. Dyrdy.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
75
Na przykład: K. Konarzewski Kształcenie i wychowanie w szkołach podstawowych i gimnazjach w roku
szkolnym 2002/2003. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2004; B. Niemierko, Egzaminy pożądane i nie-
chciane. „Edukacja” 2004, nr 4.
76
R.E. Stake, Studium przypadku. W: Ewaluacja w edukacji, s. 120–143.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„Podczas obserwacji uczniów, rozmów z nimi, dyskusji, nauczyciel nie stosuje ja-
kichkolwiek narzędzi, gdyż sam staje się swego rodzaju «narzędziem»” 79.
77
E. Jarosz, E. Wysocka Diagnoza psychopedagogiczna. Podstawowe problemy i rozwiązania. Warszawa,
Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2006, s. 67–76.
78
A. Janowski, Poznawanie uczniów, s. 236.
79
M. Groenwald, O pożytkach z diagnozy...
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
80
Por.: W. Frankiewicz Technika swobodnych tekstów jako metoda kształcenia myślenia twórczego. Warsza-
wa, WSiP 1983.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
pełnioną przez nie funkcję informacyjną (zwaną także dydaktyczną), przy czym
informacja zawarta w ocenie powinna – zgodnie z powszechnymi oczekiwania-
mi – służyć równocześnie uczniom i ich nauczycielom oraz rodzicom, a także
władzom oświatowym i całemu społeczeństwu. O jej jakości przesądzają przede
wszystkim: zdefiniowanie przedmiotu oceny, proces jej ustalania oraz zasady
i przewidywane konsekwencje wykorzystania wyników, czyli elementy silnie za-
leżne od ideologii edukacyjnych, tworzących podstawę teoretyczną oceniania81.
To w ramach określonych paradygmatów edukacyjnych definiowane są bowiem
między innymi:
a) pojęcie kompetencji czy osiągnięć ucznia, które wyznacza obszar możliwy do ob-
jęcia przedmiotem oceny,
b) punkt odniesienia wyników uczenia się oraz sposób ich wartościowania,
c) typ relacji między nauczycielem i uczniem.
81
Całościowe traktowanie wielu aspektów oceny ma swoje uzasadnienie teoretyczne między innymi w kon-
cepcji poszerzonej trafności teoretycznej, sformułowanej przez S. Messicka: Trafność testu a etyka oceny
(diagnozy). W: Trafność i rzetelność testów psychologicznych. Wybór tekstów, J. Brzeziński (red.). Sopot, GWP
2005, s. 460–485; Tamże, s. 403–430.
82
Zob.: G. Szyling, Strategia przejścia czy przetrwania, czyli dokąd zmierza ocenianie szkolne? W: Dokąd zmie-
rza polska szkoła? D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2008, s. 210–250.
83
M. in.: G. Noizet, J.P. Caverni Psychologiczne aspekty oceniania osiągnięć szkolnych. Warszawa, PWN
1988; B. Niemierko B., Chłodne oblicze egzaminu zewnętrznego. W: Teoria i praktyka oceniania zewnętrznego.
B. Niemierko, M. Szmigel (red.). Kraków, PANDIT 2001, s. 13–24.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
84
Szerzej o tym aspekcie piszę w tekście zatytułowanym: Wybrane aspekty funkcji motywacyjnej oceny wi-
dzianej z perspektywy uczniów i nauczycieli. „Edukacja. Studia. Badania. Innowacje” 2008, Nr 1 (101).
85
Por.: B. Niemierko Ocenianie szkolne, s. 153–180.
86
Np.: S. Brookhart, Developing Measurement Theory for Classroom Assessment Purposes and Uses. „Educa-
tional Measurement, Issues and Practice” 2003, Winter (22,4), s. 5–12; J. H. McMillan, Understanding and
Improving Teachers’ Classroom Assessment Decision Making: Implications for Theory and Practice. „Educa-
tional Measurement, Issues and Practice” 2003, Winter (22,4), s. 34–43; L. Shepard, Classroom Assessment.
W: Educational Measurement. Fourth Edition. R. L Brennan (red.). Westport: American Council on Educa-
tion – Praeger 2006.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
87
Tamże.
88
Np.: P. Black i in. Jak oceniać, aby uczyć. Warszawa, „Biblioteka Akademii SUS”, Civitas 2006; D. Sterna,
Ocenianie kształtujące w praktyce. Warszawa, „Biblioteka Akademii SUS”, Civitas 2006.
89
J. Bałachowicz, Początkowe kształcenie zintegrowane – problemy teoretyczne i praktyczne. W: Renesans (?)
nauczania całościowego, D. Klus-Stańska, M.J. Szymański, M.S. Szymański (red.). Warszawa: Wydawnictwo
Akademickie „ŻAK” 2003, s. 87–88.
90
Charakterystyka oceniania kształtującego stanowi w znacznej mierze powtórzenie fragmentu mojego tek-
stu zatytułowanego Ocena opisowa – ocena (nie)możliwa.
91
D. Klus-Stańska Konstruowanie wiedzy w szkole. Olsztyn, Wydawnictwo UWM 2002, s. 51 i nast.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
„mapę obszaru gotowości dziecka, ograniczonej na niższym końcu przez obecny po-
ziom umiejętności, na wyższym końcu przez poziom umiejętności, który dziecko
może osiągnąć w najbardziej korzystnych warunkach”92.
Ponieważ informacji tych nie sposób zawrzeć w symbolu, jakim jest stopień
szkolny, nieodzownym warunkiem staje się rozbudowanie oceny poprzez nada-
nie jej formy opisu, w którym znaczącą rolę odgrywa także komentarz facylita-
cyjny, często łączony z aspektem pozytywnej motywacji do nauki. Facylitacja
nie oznacza jednak skupiania się wyłącznie na zaletach ucznia, co może jedy-
nie zapobiegać behawioralnej tendencji do eksponowania dystansu dzielącego
dziecko od założonego „idealnego” wyniku i przekształcaniu się oceny w swoisty
rejestr braków. Trudno bowiem oczekiwać od tak spreparowanego przedmiotu
oceny w miarę rzetelnej informacji o osiągnięciach dziecka i o jego potencjale
rozwojowym. Takim zadaniom, na co wskazują badania93, sprostać mogą tylko
komentarze, które mają charakter kształtujący, a więc sprzyjają rzeczywistemu
rozwojowi ucznia. Powinny one – poza prezentacją postępów – zawierać także
opis popełnionych błędów i sugerowane możliwości dalszego uczenia się. Posłu-
giwanie się taką formą komentarza wymaga jednak powiązania go z ocenianiem
kształtującym, ponieważ w jego perspektywie błąd ucznia nie jest traktowany
jako brak w umiejętnościach, ale jako wskaźnik obszaru możliwych do usunięcia
nieporozumień.
Pojmowanie diagnozy osiągnięć czy kompetencji w tak zdefiniowanych kate-
goriach wymaga zmiany relacji między nauczycielem i uczniem oraz przyznania
temu drugiemu prawa do samodzielności i aktywności w ocenianiu własnych
postępów. Wspólne ustalanie i komentowanie przedmiotu oceny szkolnej może
sprzyjać lepszemu zrozumieniu uwzględnionych w nim kryteriów, a ponadto
„wzmacniać ważność sądów nauczyciela”94, co stwarza szanse na ograniczenie
skłonności do umieszczania przyczyn własnych niepowodzeń „na zewnątrz”
lub w innych osobach. Zarazem jednak taka zmiana oznacza osadzenie oceny
92
A. Brzezińska, Społeczna psychologia, s. 141.
93
O. Köller, Ocenianie kształtujące w klasie. W: Ocenianie kształtujące. Doskonalenie kształcenia w szkole
średniej. Raport OECD. Warszawa: CODN 2006, s. 272.
94
G. Mietzel, Psychologia, s. 471.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
95
Wyniki badań J. Brophy’ego (1983) za: G. Mietzel, Psychologia, s. 461.
96
K. Konarzewski, Dylematy oceniania osiągnięć szkolnych. „Kwartalnik Pedagogiczny” 1999, nr 2 (172), s. 33.
97
G. Mietzel, Psychologia, s. 457.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
98
S. Mieszalski, Interpretacja podmiotowości dziecka: kultura – szkoła – wczesna edukacja. „Problemy
Wczesnej Edukacji” 2005, nr 2(2), s. 5–10.
99
P. Chmielewski, Nowa analiza instytucjonalna. Logika i podstawowe zasady. „Studia Socjologiczne” 1994,
nr 3/4.
100
M. Kostera, Postmodernizm w zarządzaniu. Warszawa, PWE 1996, s. 11.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
101
P. Chmielewski, Nowa analiza...
102
P. Berger, Zaproszenie do socjologii. Warszawa, PIW 1988, s. 96.
103
W. Pawlak, Instytucja i zmiana instytucjonalna w teorii D Northa. „Studia Socjologiczne” 1991, nr 1, s. 65–76.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
■ wiedza istnieje w formie ogólnych dyscyplin znanych jako przedmioty, które zo-
stały rozwinięte w przeszłości i obecnie są poszerzane,
■ osiągnięcia uczniów są cenione, o ile odpowiadają standardom i kryteriom owych
przedmiotów,
■ zadanie nauczyciela to poprawianie osiągnięć uczniów według znanych nauczy-
■ kształtowanie światopoglądu,
104
E. Goffman, Człowiek w teatrze życia codziennego. Warszawa, PIW 1981, s. 57.
105
Wg R. Meighana, definicja własna.
106
R. Meighan, Socjologia edukacji. Toruń, Wydawnictwo UMK 1993, s. 327.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
■ socjalizacja,
■ wprowadzenie w obszar kultury.
107
T. Bielicki, Światopogląd naukowy i naczelne wartości życia ludzkiego: harmonia czy dysonans. W: Wizje
człowieka i społeczeństwa w teoriach i badaniach naukowych, S. Nowak (red.). Warszawa, PWN 1984, s. 189.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Władza sprawowana przez szkołę nie ogranicza się tylko do sfery języka
i procesu komunikowania się. Opanowanie tej strefy przenosi się też na sprawo-
wanie kontroli nad wiedzą. Dystrybucja wiedzy jest jedną z podstawowych funk-
cji szkoły, ale to szkoła „ustanawia” – powołując się na podręczniki i wskazania
nauki – co wiedzą jest, a co nią nie jest. Sprawowanie władzy nad wiedzą pozwala
na nagradzanie ludzi aktywnie uczestniczących w jej zdobywaniu i karcenie lub
karanie tych, którzy czynią to zbyt opieszale. W ten sposób wiedza szkolna może
być postrzegana „jako podstawa mechanizmu nadzoru, stałej, cichej, ledwie za-
uważalnej kontroli”112. Owa niezauważalność kontroli sprzyja przyswajaniu przez
ucznia wiedzy na drodze mimikry, a więc kształtowania siebie przez przyswa-
janie wiedzy w podanej postaci, niekwestionowanie jej oraz dogmatyzowanie113.
Sprawowanie władzy nad uczniem nie zależy zatem od personalnych pre-
dyspozycji nauczycieli, ale jest trwałym elementem wkomponowanym w funk-
cjonowanie instytucji edukacyjnych. Wpisanie władzy w strukturę szkoły
108
A. Dawies, H. G. Widowson, Czytanie i pisanie. W: Kurs edynburski językoznawstwa stosowanego. T. II.
Warszawa, WSiP 1983, s. 134.
109
R. Meighan, Socjologia edukacji, s. 168.
110
Tamże, s. 169.
111
T. Szkudlarek, Wiedza i wolność w pedagogice amerykańskiego postmodernizmu. Kraków, Oficyna Wy-
dawnicza „Impuls” 1993, s. 18.
112
Tamże, s.221.
113
A. Janowski, Uczeń w teatrze życia szkolnego. Warszawa, WSiP 1989, s. 21.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
dokonuje się głównie w jej ukrytym programie, który rozumiem jako „to, czego
uczy przebywanie w szkole, a nie nauczyciel114.
W swojej warstwie ukrytej szkoła promuje i nagradza określony (wybrany
arbitralnie spośród innych możliwych) sposób zdobywania wiedzy, czego często
nie są świadomi sami nauczyciele. Szkoła jako instytucja podsuwa im metody
i zasady nauczania, według których mają realizować określone treści. Dzieje się
tak w typie programu kształcenia zwanym przez Bernsteina „typem kolekcji”,
gdzie wprawdzie „każdy nauczyciel w obrębie przypisanych granic może działać
na swój własny sposób”115, ale te granice są jednak wyraźnie określone.
W literaturze opisano wiele podziałów ideologii edukacyjnych116, dokonując
rozróżnienia według kryterium treści kształcenia bądź systemu oceniania (od
oceny autorytarnej do samooceny). Nasza rzeczywistość szkolna wyraźnie daje
się opisać w kategoriach ideologii przekazywania, kolekcjonowania wiedzy i (za
Freirem ) „edukacji bankowej”117, czyli wiedzy oddanej uczniowi w depozyt oraz
odtwarzanej przez niego na żądanie nauczyciela.
Charakterystyka tego typu ideologii edukacyjnej pozwala zrozumieć zna-
czenie, jakie ma styl uczenia się dla pozycji ucznia w systemie edukacyjnym.
Bernstein, mówiąc o takim kształcie instytucji szkolnej, zauważa, że stosunek
edukacyjny ma tu charakter układu hierarchicznego i zrutynizowanego. Uczeń
jest traktowany jako ignorant, osoba o niskim statusie, a wiedza, którą należy mu
przekazać, stanowi swego rodzaju sacrum. Kategoria przynależności jest ustala-
na za pomocą systemu ocen, wiedza grupowana jest w przedziałach przedmioto-
wych, a nauczyciele tych przedmiotów sumiennie pilnują, aby nie dochodziło do
przemieszczania treści pomiędzy przedmiotami szkolnymi, co Bernstein określa
mianem „klasyfikacji”118. Pytania zadawane dzieciom przez nauczyciela nie mają
na celu pobudzania twórczego myślenia uczniów, lecz są „testami” sprawdzają-
cymi uczniowską umiejętność i gotowość przybliżania się w kierunku tego, co
szkoła, w swoim instytucjonalnym wymiarze definiuje jako wiedzę.
Nauczyciel skłania ucznia do tworzenia wiedzy „na niby”, „wiedzy zimnej”,
która nie wymaga od niego samego zaangażowania i aktywności twórczej, lecz
przede wszystkim angażuje przypominanie i odtwórcze myślenie. Tego typu
kształcenie wyrabia bierną i odtwórczą postawę ucznia lub budzi jego bunt i opór.
114
B. Bernstein, Odtwarzanie kultury. Warszawa, PIW 1998, s. 27.
115
Np. przywoływany już R. Meighan oraz A. C. Ornstein, F. P. Hunkins, Program szkolny. Założenia, zasady
problematyka. Warszawa, WSiP 1998.
116
P. Freire, Pedagogia uciśnionych. W: Edukacja i wyzwolenie. K. Blusz (wybór i opracowanie). Kraków,
„Impuls” 2000.
117
B. Bernstein, Odtwarzanie kultury...
118
D. Barnes, Nauczyciel i uczniowie. Od porozumiewania się do kształcenia. Warszawa, WSiP 1988, s. 192.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
119
Z. Kwieciński, Socjopatologia edukacji. Olecko, NWN 1995.
120
Tamże, s. 120.
121
Tamże.
122
P. McLaren, Rytualne wymiary oporu–błaznowanie i symboliczna inwersja. W: Nieobecne dyskursy, cz. I,
Z. Kwieciński (red.). Toruń, Wydawnictwo UMK 1991.
123
Tamże s. 70.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
124
O rytuałach przejścia piszą szeroko M. Mendel i A. Cieślak w rozdz. 6, cz. I niniejszej książki.
125
P. McLaren Rytualne wymiary, s. 72.
126
E. Goffman, Człowiek w teatrze.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
127
Za: K.J. Tillman, Teorie socjalizacji. Społeczność, instytucja, upodmiotowienie. Warszawa, PWN 1996, s. 132.
128
P. Berger, T. Luckman, Internalizacja rzeczywistości. W: Wprowadzenie do pedagogiki, T. Jaworska,
R. Leppert (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1996, s. 204.
129
G. Canguilhem, Normalne i patologiczne. Gdańsk, słowo/obraz terytoria 2000, s. 205.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
130
Tamże, s. 203.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
131
G. Canguilhem, Normalne i patologiczne, s. 122.
132
S.J. Ball, Foucault i edukacja. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1999.
133
Tamże, s. 35.
134
R. Meighan, Socjologia edukacji, s. 78.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
18.3. Podsumowanie
135
H. Gardner, M. L Kornhaber, W. Wake, Inteligencja. Wielorakie perspektywy. Warszawa, WSiP 2001.
136
S. Rimm, Bariery szkolnej kariery. Dlaczego dzieci zdolne mają słabe stopnie? Warszawa, WSiP 1994, s. 114.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 631
137
R. Meighan, Socjologia edukacji. Toruń, Wydawnictwo UMK 1993, s. 324.
138
Z. Bauman, Wieloznaczność nowoczesna – nowoczesność wieloznaczna. Warszawa, PWN 1995, s. 13.
139
R. Meighan, Socjologia edukacji, s. 380.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
140
E. Goffman, za R. Meighan, Socjologia, s. 382.
141
E.Goffman, Stygmat społeczny.
142
R. Meighan, Socjologia edukacji, s. 327.
143
H. Jaklewicz, Badania katamnestyczne nad dysleksją–dysortografią. Praca habilitacyjna. Gdańsk, Insty-
tut Medycyny Morskiej i Tropikalnej 1980.
144
Tamże.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 633
145
H. Jaklewicz, Twenty-Five Years of Longitudinal Studies on Dyslexia. W: Disability and its Treatment.
Linkoping University 1999.
146
Tamże.
147
S. Rimm, Bariery szkolnej kariery. Warszawa, WSiP 1994, s. 127.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Podsumowanie 635
„I chociaż trzeba przyznać, że istnieją pewne sytuacje, gdy klasyfikacja dzieci jest
konieczna, aby zapewnić im właściwą pedagogiczną pomoc, to jednak musimy to
czynić nadzwyczaj ostrożnie, mając na uwadze wszystkie potencjalnie negatywne
skutki”.148
148
G. Clauss, Psychologia różnic indywidualnych w uczeniu się. Warszawa, WSiP 1987, s. 158.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia
Abercrombie N., Hill S., Tuner B.S., The Penguin Dictionary of Sociology. London, Penguin Books 2000.
Adamek I., Kompetencje nauczyciela do edukacji zintegrowanej. W: Nauczyciel i uczeń w edukacji zintegrowa-
nej w klasach I–III, I. Adamek (red.). Kraków 2001.
Adorno T.W., Vorlesung zur Einleitung in der Erkenntnistheorie. Universität Frankfurt /M WS 1957/ 58.
Frankfurt/ M o. J., s. 141 f.
Albo albo. Jungowskie inspiracje. „Problemy Psychologii Kultury” 1994, nr 4/5.
Aleksander Z., Socjolingwistyczne aspekty szkolnych interakcji. W: Język w przestrzeni edukacyjnej, R. Mrózek
(red.). Katowice, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000.
Anderson J.R., Uczenie się i pamięć. Integracja zagadnień. Warszawa, WSiP 1998.
Animacja współpracy środowiskowej, M. Mendel (red.). Toruń, Wydawnictwo A. Marszałek 2002.
Arciszewska E., Lekcję po portugalsku... raz, proszę! W: D. Klus-Stańska (red.), Światy dziecięcych znaczeń.
Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2004.
Arendt H., Między czasem minionym a przyszłym. Osiem ćwiczeń z filozofii politycznej. Warszawa, Fundacja
Aletheia 1994.
Ariès P., Centuries of Childhood. Penguin, Harmondsworth 1973.
Ariès Ph., Historia dzieciństwa. Dziecko i rodzina w dawnych czasach. Gdańsk, Wydawnictwo Marabut 1995.
Arystoteles, Etyka Eudemejska. Dzieła wszystkie. Tom V. Warszawa, PWN 2003.
Arystoteles, Polityka. Księga VII. Warszawa, PWN 1964.
Babska Z., Shugar G.W., Idea dwupodmiotowości interakcji dorosły–dziecko w procesie wychowania w pierw-
szych latach życia. Raporty Sekcji Psychologii KUL 1986.
Badanie umiejętności podstawowych uczniów trzecich klas szkoły podstawowej. Część II: Konteksty osiągnięć
szkolnych uczniów. M. Dąbrowski, M. Żytko (red.). Warszawa: Centralna Komisja Egzaminacyjna 2008.
Badinter E., Historia miłości macierzyńskiej. Warszawa, Oficyna Wydawnicza Volumen 1998.
Badora K.P., Cechy komunikacji nauczyciela z uczniem. W: S. Badora, D. Marzec, J. Kosmala, Komunikacja
i podmiotowość w relacjach szkolnych. Częstochowa, Wydawnictwo WSP w Częstochowie 2001.
Balcerek M., Prawa dziecka. Warszawa, PWN 1986.
Ball S.J., Foucault i edukacja. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1999.
Bałachowicz J., Początkowe kształcenie zintegrowane – problemy teoretyczne i praktyczne. W: Renesans (?)
nauczania całościowego. D. Klus-Stańska, M.J. Szymański, M.S. Szymański (red.). Warszawa: Wydaw-
nictwo Akademickie „ŻAK” 2003.
Barber B., Skonsumowani. Jak rynek psuje dzieci, infantylizuje dorosłych i połyka obywateli. Warszawa, Wy-
dawnictwo MUZA S.A. 2008.
Barnes D., Nauczyciel i uczniowie. Od porozumiewania się do kształcenia. Warszawa, WSiP 1988.
Barth P., Dispelling the myth. High poverty schools exceeding expectations. Washington, The Education Trust
1999.
Barton L., Walker S., Perspektywy socjologiczne a studia nad edukacją. W: R. Meighan, Socjologia edukacji.
Toruń, Wydawnictwo UMK 1993.
Bauch J., Dialog i komunikacja między szkołą i domem. W: Szkoła, edukacja, dialog, partnerstwo; J. Kropiw-
nicki (red.). Jelenia Góra, Wydawnictwo Nauczycielskie 1998.
Baudelot C., Establet R., Allez les filles! Paris, Editions du Seuil 1992.
Bauman Z., Globalizacja. I co z tego dla ludzi wynika. Warszawa, PIW 2000.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 637
Bauman Z., Glokalizacja, czyli komu globalizacja, a komu lokalizacja. „Studia Socjologiczne” 1997, nr 3.
Bauman Z., Ponowoczesna szkoła życia. „Studia Edukacyjne” 1966, nr2.
Bauman Z., Wieloznaczność nowoczesna – nowoczesność wieloznaczna. Warszawa, PWN 1995.
Bauman Z., Życie na przemiał. Kraków, Wydawnictwo Literackie 2006.
Baumrind D., Current Patterns of Parental Authority Development. Monographs 1971, 4 (1, pt. 2).
Bee H., The Developing Child. New York, Harper, Row 1989.
Benedykt XVI, Odpowiedzialne wychowanie. List do diecezji rzymskich z 21 stycznia 2008 roku.
Bennett J., Hart S.N., Wspólnoty edukacyjne. W: C. Hart, C. P. Cohen, M.F. Erickson, M. Flekkoy, Prawa dzieci
w edukacji. Gdańsk, GWP 2006.
Berger P.L., Zaproszenie do socjologii. Warszawa, PIW 1988.
Berger P. L., Luckman T., Internalizacja rzeczywistości. W: Wprowadzenie do pedagogiki, T. Jaworowska,
R. Leppert (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1998.
Berger P.L., Luckman T., Społeczne tworzenie rzeczywistości. Warszawa, PIW 1983.
Bergson H., Pamięć i życie. Warszawa, Instytut Wydawniczy Pax, 1988.
Berne E., Games People Play. New York, Published by Grove Press 1964.
Bernstein B., Odtwarzanie kultury. Warszawa, PIW 1990.
Bernstein B., Socjolingwistyczne ujecie procesu socjalizacji i uwagi dotyczące podatności na oddziaływania
szkoły. W: Badania nad rozwojem języka dziecka, G. W. Shugar, M. Smoczyńska (red.). Warszawa, PWN
1980.
Białecki I., Przedszkole – wstęp do kariery edukacyjnej. W: Dziecko – sukcesy i porażki, R. Piwowarski (red.).
Warszawa, IBE 2007.
Białecki I., Szanse na kształcenie i polityka edukacyjna – perspektywa równości i sprawiedliwości społecznej.
W: Polska dla dzieci. Ogólnopolski szczyt w sprawach dzieci, Warszawa 23–24 maja 2003 – materiały i
dokumenty. Warszawa, Rzecznik Praw Dziecka 2003.
Białecki I., Szuman J., Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów OEGC/PISA. Wyniki polskie
– raport z badań. Warszawa, PAN 2000.
Białobrzeska K., Charakterystyka ubóstwa jako zjawiska społecznego. „Zeszyty Naukowe WSP w Olsztynie.
Prace pedagogiczne”, Olsztyn, WSP 1996.
Biblioteczna Reformy nr 8. Warszawa 1999.
Bielicki T., Światopogląd naukowy i naczelne wartości życia ludzkiego: harmonia czy dysonans. W: Wizje
człowieka i społeczeństwa w teoriach i badaniach naukowych, S. Nowak (red.). Warszawa, PWN 1984.
Bilińska-Suchanek E., Opór wobec szkoły. Dorastanie w perspektywie paradygmatu oporu, Kraków, Oficyna
Wydawnicza „Impuls”, 2003.
Bińczycka J., Między swobodą a przemocą w wychowaniu. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1997.
Black P. i in., Jak oceniać, aby uczyć. Warszawa, „Biblioteka Akademii SUS”, Civitas 2006.
Blumer H., Społeczeństwo jako symboliczna interakcja. W: Kryzys i schizma. Antyscjentyczne tendencje
w socjologii współczesnej. T. 1, E. Mokrzycki (wybór i wstęp). Warszawa, PIW 1984.
Boczoń J., Toczyski W., Zielińska A., Ubóstwo jako zjawisko społeczne oraz przedmiot pracy socjalnej. W:
Pedagogika społeczna, I. Lepalczyk, T. Pilch (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 1995.
Bogaj A., Efektywność edukacyjna. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, Tom I, T. Pilch (red.). Warsza-
wa, Wydawnictwo Akademickie „ŻAK” 2003.
Bogucka M., Gorsza płeć. Warszawa, Wydawnictwo „Trio” 2006.
Botkin J., Elmandjra M., Malitza M., Uczyć się bez granic. Jak zewrzeć lukę ludzką? Warszawa, PIW 1982.
Bourdieu P., Dystynkcja. Społeczna krytyka władzy sądzenia. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe Scholar
2005.
Bourdieu P., Męska dominacja. Tłum. L. Kopciewicz. Warszawa, Oficyna Naukowa 2004.
Bourdieu P., Passeron J. C., Reprodukcja. Elementy teorii systemu nauczania. Warszawa, PWN 1990.
Bourdieu P., Wacquant L. J. D., Zaproszenie do socjologii refleksyjnej. Warszawa, Oficyna Naukowa 2001.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
638 Bibliografia
Bibliografia 639
Coleman J.S., Social capital in the creation of human capital. „American Journal of Sociology” 1988, nr 94.
Coleman J.W., Cressey D.R., Social Problems. New York, Fourth Edition. Harper & Row 1990.
Cox T., Coping with Unhappy Children Who Have Educational Disadvantages. W: Coping with Unhappy
Children, V. Varma (red.). Londyn, Nowy Jork, Cassel 1993.
Csikszentmihalyi M., Przepływ: psychologia optymalnego doświadczenia: jak poprawić jakość życia. Przeł. M.
Wajda. Warszawa, Wydawnictwo Studio Emka 1996.
Curtis B., Filozofowanie z dziećmi. W: H. Diduszko, B. Elwich, A. Łagodzka, R. Piłat, G. Tworkiewicz-Bieniaś,
Filozofia dla dzieci. Wybór artykułów. Warszawa, Fundacja Edukacja dla Demokracji 1996.
Czajkowska A., Ficek P., Bunt dzieci. „Gazeta Wyborcza” 2007, nr 219.
Czerepaniak-Walczak M., Aspekty i źródła profesjonalnej refleksji nauczyciela. Kraków, Impuls 1997.
Czerepaniak-Walczak M., Emancypacja czy izonomia? (dylematy współczesnej edukacji). W: Demokracja a
oświata, kształcenie i wychowanie, H. Kwiatkowska, Z. Kwieciński (red.). Toruń, Wydawnictwo PTP
1996.
Dahrendorf R., Nowoczesny konflikt społeczny. Warszawa, Czytelnik 1993.
Dahrendorf R., Teoria konfliktu w społeczeństwie przemysłowym. W: Współczesne teorie socjologiczne,
A. Jasińska-Kania, L. M. Nijakowski, J. Szacki, M. Ziółkowski (wybór i opracowanie). Warszawa, Wy-
dawnictwo Naukowe SCHOLAR 2006.
Danecka M., Ubodzy i bezrobotni. W: Wykluczeni. Wymiar społeczny, materialny i etniczny, J. Jarosz (red).
Warszawa, Instytut Studiów Politycznych PAN 2008.
Davis N., Deontologia współczesna. W: Przewodnik po etyce. P. Singer (red.). Warszawa, KiW 2006.
Davies A., Widowson H.G., Czytanie i pisanie. W: Kurs edynburski językoznawstwa stosowanego. T. II. War-
szawa, WSiP 1983.
Dąbrowski K., Dezintegracja pozytywna. Warszawa, PIW 1979.
Dąbrowski M., Żytko M, Badanie umiejętności podstawowych uczniów klas trzecich szkoły podstawowej. Ra-
port z badania ilościowego, część 1. Warszawa, Centralna Komisja Egzaminacyjna 2007.
Dekkers M., Poczwarka. Od dziecka do człowieka. Warszawa, Wydawnictwo W.A.B. 2007.
Delamont S., Sex Roles and the Schools. London, Methouen 1980.
Delumeau J., Roche D., Historia ojców i ojcostwa. Warszawa, WSiP 1995.
Dembiński M., Rytualne oblicze lekcji. Studium teoretyczno – empiryczne, Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 2005.
DeVries R., Zon B.S., Moral Classrooms, Moral Children: Creating a Constructivist Atmosphere in Early Edu-
cation. Williston, Teachers College Press 1994.
Dewey J., Jak myślimy. Warszawa, PWN 1998.
Dewey J., Szkoła a społeczeństwo. Tłum. M. Lisowska. Lwów, Książnica Polska 1924.
Dewey J., Szkoła a społeczeństwo. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie Żak 2005.
Diagnoza społeczna 2007. J. Czapiński, T. Panek (red.). Warszawa, Rada Monitoringu Społecznego 1007.
Diduszko H., Filozoficzne dociekania z dziećmi i młodzieżą w szkole podstawowej. W: Pasja czy misja?
O uczeniu filozofii, D. Probucka, A. Olech, M. Woźniczka (red.). Częstochowa, Wydawnictwo WSP 2001.
Dolata R., Procedury rekrutacji i dzielenia uczniów na oddziały w gimnazjach – ocena z perspektywy nierów-
ności społecznych w edukacji. W: Zmiany w systemie oświaty. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych
2002.
Dolata R., Murawska B., Putkiewicz E., Żytko M., Koncepcja nauczania początkowego. Efektywność edukacji
początkowej. Osiągnięcia szkolne i ich środowiskowe uwarunkowania. Warszawa, Instytut Badań Edu-
kacyjnych 1995.
Donaldson M., Myślenie dzieci. Warszawa, WP 1986.
Duru-Bellat M., L’école des filles. Quelle formation pour quels rôles sociaux. Paris, L’Harmattan 2004.
Dweck S. C., Davidson W., Nelson S., Enna B., Sex Differences in Learned Helplessness: The contingencies of
Evaluative Feedback in the Classroom. „Developmental Psychology”, vol. 14, 3/1978.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
640 Bibliografia
Dylak S., Nauczycielskie ideologie pedagogiczne a kształcenie nauczycieli. W: Pedagogika w pokoju nauczy-
cielskim. K. Kruszewski (red.). Warszawa, WSiP 2002.
Dylak S., Wprowadzenie do konstruowania szkolnych programów nauczania. Warszawa, Wydawnictwo
Szkolne PWN 2003.
Dyoniziak R., Iwanicka K., Karwińska K., Pucek Z., Społeczeństwo w procesie zmian. Zarys socjologii ogólnej.
Kraków, Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych „Universitas” 1992.
Dzieci, M. Janion, S. Chwin (red.). Gdańsk, Wydawnictwo Morskie 1988.
Dzieci ulicy, G. Olszewska-Baka (red.). Białystok, eRBe 2000.
Dzieci w świecie myśli. Materiały szkoleniowe Studium Podyplomowego „Nowoczesna dydaktyka w szkole.
Dociekania filozoficzne z dziećmi i młodzieżą”, H. Diduszko i inni (red.). Warszawa, Kolegium Nauk
Społecznych i Administracji Politechniki Warszawskiej 2001.
Dziecko w rodzinie i społeczeństwie. Dzieje nowożytne. Tom 2, K. Jakubiak, W. Jamrożek (red.). Bydgoszcz,
Wydawnictwo Uczelniane Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego 2002.
Dziecko w rodzinie i społeczeństwie. Starożytność – Średniowiecze. Tom 1, J. Jundziłł, D. Żołądź-Strzelczyk
(red.). Bydgoszcz, Wydawnictwo Uczelniane Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego 2002.
Dziecko w świecie ludzi i przedmiotów, A. Brzezińska, G. Lutomski (red.). Poznań, Zysk i S-ka 1994.
Dziecko w zabawie i w świecie języka, A. Brzezińska, T. Czub, G. Lutomski (red.). Poznań, Zysk i S-ka. 1995.
Dziecko we współczesnej kulturze medialnej, B. Łaciak (red.). Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2003.
Eckblad G., Hierarchical Models in the Study of Cognition. Bergen, Institute of Psychology 1971.
Edukacja w wolności, B. Świderski (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1992.
Efektywność a osobowość, K. Obuchowski, W. Paluchowski (red.). Wrocław–Łódź, Zakład im. Ossolińskich
1982.
Eggen P., Kauchak D., Educational Psychology. Classroom Connections. NY, Maccmillan College Publishing
Company 1994.
Ekman P., Dawidson R., Natura emocji. Gdańsk 2002.
Elkonin D.B., Psychologia zabawy. Warszawa, WSiP 1984.
Elwich B., Łagodzka A., Obrazy i słowa. Ćwiczenie umiejętności myślenia. W: H. Diduszko, B. Elwich,
A. Łagodzka, R. Piłat, G. Tworkiewicz-Bieniaś, Filozofia dla Dzieci w Polsce. Warszawa, Fundacja Edu-
kacja dla Demokracji 1996.
Elwich B., Łagodzka A., R. Piłat, Filozofia dla Dzieci. Informacja o programie. Warszawa, Fundacja Edukacja
dla Demokracji 1996.
Encyclopedia of Children and Childhood: In History and Society, Tom 1–3, P.S. Fass (red.). New York, Thom-
son Gale 2004.
Epstein J.L., School and Family Partnerships. W: Encyclopedia of Educational Research. Sixth Edition.
M. Alkin (red.). New York, MacMillan 1992.
Epstein J.L., School/Family /Community Partnerships. Caring for the Children We Share. „Phi Delta Kappan”,
May 1995.
Epstein J.L., Single parents and the schools. Effects of marital status on parent and teacher interactions.
W: Plenum Change and Societal Institutions, M. Hallinan (red.). New York 1990.
Epstein J.L., Toward a Theory of Family-School Connections: Teacher Practices and Parent Involvement.
W: Social Intervention: Potential and Constraints, C. Hurrelmann, F. Kaufmann, F. Losel (red.). New
York, DeGruyter 1987.
Epstein J.L., Coates L., Salinas K.C., Sanders M.G., Simon B.S., School, family and community partnerships.
Your handbook for action. Corwin Press, Thousand Oaks, CA 1997.
Epstein J.L., Dauber S.L. School programs and teachers practices of parent involvement in inner-city elemen-
tary schools. „Elementary School Journal” 1991, nr 3.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 641
Epstein J.L., Sanders, M. G., Connecting Home, School, and Community. New Directions for Social Research.
W: Handbook of the Sociology of Education, M. T. Hallinan (red.). New York, Kluwer Academic/Plenum
Publishers 2000.
Eron L.D., Prescription for Reduction of Aggression. „American Psycologist” 1980, 35.
Evans T., A Gender Agenda: A Sociological Study of Teachers, Parents and Pupils in Their Primary Schools,
Allen & Unwin, Sydney, 1988. Intersections. Feminisms/Early Childhoods vol. 3, red. M. E. Hausner,
J. A. Jipson, ed. Peter Lang Publishing, New York 1998.
Evert G., Habermas i edukacja (Wpływ Habermasa na anglosaską literaturę pedagogiczną. W: Nieobecne
dyskursy, cz. III, Z. Kwieciński (red.). Toruń, Wydawnictwo UMK 1993.
Falkiewicz-Szult M., Przemoc symboliczna w przedszkolu. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2006.
Farson R., O wynalezieniu dzieci, W: Edukacja i wyzwolenie, K. Blusz (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 1992.
Farson R., Polityka dzieciństwa. W: Edukacja i wyzwolenie, K. Blusz (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 1992.
Farson R., Samostanowienie i podwójne standardy moralności. W: Edukacja i wyzwolenie, K. Blusz (red.).
Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1992.
Faulkner D., Miell D., Settling into school: The importance of early friendship for the development of Children’s
social understanding and communicative competence. “International Journal of Early Years Education”
1993, 1.
Feinberg J., Soltis F., Szkoła i społeczeństwo. Warszawa, WSiP 2000.
Feyerabend P., Przeciw metodzie. Wrocław, „Siedmiogród” 2001.
Fend H., Morfologia pedagogicznego konserwatyzmu. W: Nieobecne dyskursy, cz. III, Z. Kwieciński (red.).
Toruń, Wydawnictwo UMK 1993.
Feynman R.P., Przyjemność poznawania. Warszawa, Prószyński i S-ka 1999.
Filozofia. Podstawowe pytania, E. Martens, H. Schnädelbach (red.). Warszawa, Wiedza Powszechna 1995.
Fisher J., Unequal races: gender and assessment, Researching Language and Literacy in Social Context,
D. Graddol (red). Clevedon, Multilingual Matters 1994.
Foucault M., Archeologia wiedzy. Warszawa, PIW 1977.
Foucault M., Nadzorować i karać. Narodziny więzienia. Warszawa, ALETHEIA-SPACJA 1993.
Frankiewicz W., Technika swobodnych tekstów jako metoda kształcenia myślenia twórczego. Warszawa, WSiP
1983.
Freire P., Pedagogia uciśnionych. W: Edukacja i wyzwolenia. K. Blusz (wybór i opracowanie). Kraków, „Im-
puls” 2000.
Freire P., Pedagogy of the Oppressed. New York, Continuum 1993.
Freud Z., Objaśnianie marzeń sennych. Warszawa, Wydawnictwo KR 1996.
Freud Z., Totem and Taboo. London, Routledge & Kegan Paul 1950.
Freund W., Współczesna niemiecka literatura dla dzieci i młodzieży. Bonn, Inter Nationes 1987.
Fromm E., Szkice z psychologii religii. Warszawa, PIW 1961.
Frydrychowicz A., Koźniewska E., Sobolewska M., Zwierzyńska E. Testy psychologiczne i pedagogiczne
w poradnictwie. Warszawa, CMPPP 2004.
Fukuyama F., Wielki wstrząs: natura ludzka a odbudowa porządku społecznego. Warszawa, Świat Książki
2000.
Fuszara M., Kobiety w polityce. Warszawa, Trio 2007.
Fynn, Halo, pan Bóg? Tu Anna... Poznań, Wydawnictwo „W drodze” 1994.
Gadamer H. G., Niezdolność do rozmowy. Kraków, „Znak” 1980, nr 3.
Gadamer H. G., Prawda i metoda. Kraków, „ Znak” 1995.
Garbarino J., Lost Boys: Why Our Sons Turn Violent and How We Can Save Them. New York, Free Press 1999.
Garbarino J., Raising Children in a Socially Toxic Environment. New York, Jossey–Bass 1995.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
642 Bibliografia
Garbarino J., See Jane Hit: Why Girls Are Growing More Violent and What We Can Do about it? New York,
Penguin Press 2006.
Garbarino J., Dubrow N., Kostelny K., Pardo C., Children in Danger. Cooping with the consequences of com-
munity violance. San Francisco, Jossey–Bass 1992.
Garbarino J., Kostelny K., Dubrow N., No Place to Be a Child: Growing Up in War Zone. New Britain, Lex-
ington Books 1991.
Garbarino J., Stott F.M. and Faculty of the Erikson Institute, What children can tell us. Eliciting, interpreting
and evaluating critical information from children. San Francisco, Jossey–Bass Publishers 1992.
Gardner H., Kornhaber M.L., Wake W., Inteligencja. Wielorakie perspektywy. Warszawa, WSiP 2001.
Garfinkel H., Ethnometodology’s Program. Boston 2002.
Gélis J., History of Childbirth. Fertility, Pregnancy and Birth in Early Modern Europe. Cambridge, Polity Press
1991.
Gennep A. van, Obrzędy przejścia. Systematyczne studium ceremonii. Warszawa, PIW 2006.
Giddens A., Socjologia. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 2004.
Giroux H. w wywiadzie z B. Murchlandem, Marzenie o edukacji radykalnej. W: Nieobecne dyskursy, cz. II, Z.
Kwieciński (red.). Toruń, UMK 1992.
Giroux H., Teoria krytyczna i racjonalność w edukacji obywatelskiej. W: Spory o edukację. Dylematy i kontro-
wersje we współczesnych pedagogiach, Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Warszawa, IBE „Edytor” 1993.
Giroux H.A., The Terror of Neoliberalism. Ontario, Paradigm Publishers London, Garamond Press 2004.
Glasser W., School without failure. Nowy Jork, Harper & Row 1969.
Głąb A., Filozofia dla dzieci (całkiem małych i całkiem dużych). Kraków, „Znak” 2005, nr 601.
Goffman E., Człowiek w teatrze życia codziennego. Warszawa, PIW 1981.
Golinowska S., Broda-Wysocki P., Kategorie ubóstwa i wykluczenia społecznego. Przegląd ujęć. W: Ubóstwo i
wykluczenie społeczne, S. Golinowska (red.). Warszawa, IPiSS 2005.
Gołębniak B.D., Egzaminy i ocenianie szkolne. W: Pedagogika. Tom II. Z. Kwieciński, B. Śliwerski (red.). War-
szawa, PWN 2003.
Gołębniak B.D., Program szkolny. W: Pedagogika. Podręcznik akademicki, tom 2. A. Kwieciński, B. Śliwerski
(red.). Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 2006.
Gołębniak D., Uczenie metodą projektów. Warszawa, WSiP 2002.
Gołębniak D., Zmiany edukacji nauczycieli. Wiedza – biegłość – refleksyjność. Toruń, Wydawnictwo Edytor
1998.
Goodlad J. I., Education and Democracy. Advancing the Agenda. „Phi Delta Kappan” 2000, tom 82, nr 1,
wrzesień.
Gopnik A., Meltzoff A. N., Kuhl P. K., Naukowiec w kołysce. Czego o umyśle uczą nas małe dzieci. Poznań,
Media Rodzina 2004.
Gordon A., Browne K.W., Beginnings and Beyond. Early Childhood Education. Delmar Cengage Learning
1993.
Górnikowska-Zwolak E., Jarosz E., Edukacja jako podstawa systemu stratyfikacji w społeczeństwie postindu-
strialnym w koncepcji Randalla Collinsa. W: Współcześni socjologowie o wychowaniu, A. Radziewicz-
Winnicki (red.). Katowice, Uniwersytet Śląski 1993.
Graban-Pomirska M., Mała dziewczynka we współczesnej baśni literackiej. W: W poszukiwaniu małej dziew-
czynki, I. Kowalczyk, E. Zierkiewicz (red.). Poznań–Wrocław, Konsola 2003.
Grabowski M., Elementy filozofii nauki. Toruń, Wyd. UMK 2000.
Grahame C., Przestrzeń, czas i człowiek. Warszawa, PIW 1998.
Gramsci A., Risorgimento a przeszłość. W: A. Gramsci, Pisma wybrane. Tłum. B. Sieroszewska. Warszawa,
Książka i Wiedza 1961.
Griese H. M. , Nowy obraz dziecka w pedagogice – koncepcja „autosocjalizacji”. W: Nowe konteksty (dla) edu-
kacji alternatywnej XXI wieku, B. Śliwerski (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2002.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 643
Groenwald M., O pożytkach z diagnozy edukacyjnej płynących. „Problemy Wczesnej Edukacji” 2009, nr 1 (9).
Groenwald M., Przestrzeń jako kategoria strukturotwórcza w badaniu osiągnięć uczniów. W: Region w eduka-
cji przyrodniczo-geograficznej. M. Strzyż, A. Zieliński (red.). Kielce, Wydawnictwo Instytutu Geografii
Akademii Świętokrzyskiej 2007.
Gromska J., Raport o przestępczości wobec dzieci, w tym seksualnej (na podstawie analizy 410 orzeczeń sądo-
wo - psychiatrycznych i seksuologicznych). W: Prawa dziecka – deklaracje i rzeczywistość, J. Bińczycka
(red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1993.
Gruszczyk-Kolczyńska E., Dlaczego dzieci nie potrafią uczyć się matematyki? IWZZ 1989.
Grzymała-Kozłowska A., Socjologicznie zorientowana analiza dyskursu na tle współczesnych badań nad dys-
kursem. „Kultura i Społeczeństwo” 2004, nr 48(1).
Grzywak-Kaczyńska M., Testy w szkole. Warszawa, PZWS 1960.
Grzywna M., Herbart Johann Friedrich. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku. Tom II, T. Pilch (red.).
Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2003.
Habermas J., Niektóre trudności próby związania teorii z praktyk. W: J. Habermas, Teoria i praktyka. Wybór
pism. Tłum. Z. Krasnodębski. Warszawa, PIW 1983.
Habermas J., Obywatelstwo a tożsamość narodowa. Rozważania nad przyszłością Europy. Warszawa, IFiS
PAN 1993.
Habermas J., Pojęcie działania komunikacyjnego (uwagi wyjaśniające). „Kultura i Społeczeństwo” 1986, nr 3.
Habermas J., Racjonalność działania a racjonalność społeczna. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN.
Hall C. S., Lindzey G., Campbell J. B., Teorie osobowości. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 2004.
Hall E.T., Ukryty wymiar. Warszawa, PIW 1978.
Hall M.R., Hall E.T., Czwarty wymiar w architekturze. Warszawa, Wydawnictwo Literackie MUZA S.A. 2001.
Haring N.G., Gentry N.D., Bezpośrednie i zindywidualizowane metody nauczania. W: Nauczanie specjalne,
N. G. Haring, R. L. Schiefelbusch (red.). Warszawa, PWN 1982.
Hartman S. G., Children’s Philosophy of Life. Stockholm, Stockholm Institute of Education. Department of
Educational Research 1985.
Hartup W., Conflict and Friendship Relations. W: Conflict in Child and Adolescent Development. C.W. Shanz,
W. W. Hartup (red.). Cambrige, Cambrige University Press 1992.
Hartup W., Peer Relations in Early and Middle Childhood. W: Handbook of Social Development: A Lifespan
Perspective, V.B. Van Hassel, M.N. Hersen (red.). NY, Plenum Press 1992.
Hartup W., Social Relationships and Their Developmental Significance. „American Psychologist” 1989, vol.
44, nr 2.
Hartup W., Keller E., Nurturance in preschool children and its relation to dependency. Child Development
1960; S.G. Moore, Prosocial Behavior in the Early Years: Parent and Peer Influences. W: Handbook of
research in Early Childhood Education, B. Spodek (red.). NY, The Free Press, A. Division of Macmillan
Publishing Company Co, Inc. 1982.
Heatchers G., Emotional Dependence and Independence in Nursery School Play. Yhe Journal of Genetic.
Psychology 1955, 87.
Heesen B., O ocenie postępów w filozofowaniu. W: H. Diduszko, B. Elwich, A. Łagodzka, R. Piłat, G. Tworkie-
wicz-Bieniaś, Filozofia dla Dzieci w Polsce. Warszawa, Fundacja Edukacja dla Demokracji 1996.
Hejnicka-Bezwińska T., Edukacja – kształcenie – pedagogika. Fenomen pewnego stereotypu. Kraków, Impuls
1995.
Hejnicka-Bezwińska T., Paradygmat pedagogiki instrumentalnej w Polsce. W: Z. Kwieciński, L. Witkowski,
Ku pedagogii pogranicza. Toruń, Wyd. UMK 1990.
Hejnicka-Bezwińska T., Pedagogika ogólna. Warszawa, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne 2008.
Heller M., Maszyna i śrubki. Jak hartował się człowiek sowiecki. Paryż, Kultura 1988.
Hessen S., Struktura i treści szkoły współczesnej. Wrocław, Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich 1959.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
644 Bibliografia
Heywood-Everett G., Home – school agreements: the business of partnership. W: Building Bridges between
home and school, F. Smith, H. Moerel, K. van der Wolf, P. Sleegers (red.). Nijmegen, University of Ni-
jmegen Press 1999.
Hoffman M.L., Parent Discipline and the Child’s Consideration for Others. “Child Development” 1975, 34.
Hohensee-Ciszewska H., Powszechna edukacja plastyczna. Warszawa, WSiP 1982.
Holistyczne i analityczne metody diagnostyki edukacyjnej. Perspektywy informatyczne egzaminów szkolnych.
B. Niemierko, G. Szyling (red.). Gdańsk, Wydawnictwo Fundacji Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego
2005.
Holt J., Dziecko jako przedmiot miłości. W: Edukacja i wyzwolenie, K. Blusz (red.). Kraków, Oficyna Wydaw-
nicza „Impuls” 1992.
Holt J., O znaczeniu słowa „prawa”. W: Edukacja i wyzwolenie, K. Blusz (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 1992.
Holt J., Spojrzenie dorosłych: dzieci jako „wdzięczne stworzonka”. W: Edukacja i wyzwolenie, K. Blusz (red.).
Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1992.
Holt J., Wszyscy potrzebujemy tego, czego potrzebują dzieci. W: Edukacja i wyzwolenie, K. Blusz (red.). Kra-
ków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1992.
Hołówka T., Myślenie potoczne. Heterogeniczność zdrowego rozsądku. Warszawa, Państwowy Instytut Wy-
dawniczy 1986.
Homplewicz J., Wychowanie szkolne w środowiskach lokalnych we współpracy i symbiozie z założeniami wy-
chowania rodzinnego; referat wygłoszony na konferencji zorganizowanej przez Uniwersytet Rzeszowski:
„Edukacyjne aspekty współpracy i partnerstwa w środowiskach lokalnych” w Czudcu, 18–19.11.2004.
Hoover-Dempsey K.V., Bassler O.C., Brissie J.S. Parent Involvement: Contribution of teacher efficacy, school
socioeconomic status, and other school characteristics. „American Educational Research Journal” 1987,
nr 24 (3).
Hopkins D., Meeting the challenge. An improvement guide for schools facing challenging circumstances. Lon-
don, Department of Education and Skills 2001.
House E. R., Ewaluacja i jej uprawomocnianie. Główne podejścia. W: Ewaluacja w edukacji. L. Korporowicz
(red.). Warszawa, Oficyna Naukowa 1997.
Howe C., Gender and Classroom Interactions: a research review. Edinburg, SCRE 1997.
Huizinga J., Homo Ludens. Zabawa jako źródło kultury. Warszawa, Czytelnik 1987.
Humm M., Słownik teorii feminizmu. Warszawa, Wydawnictwo Semper 1993.
Hurrelmann K., Struktura społeczna a rozwój osobowości. Wprowadzenie do teorii socjalizacji. Poznań, Wy-
dawnictwo Naukowe UAM 1994.
Husserl E., Filozofia jako nauka ścisła. Tłum. W. Galewicz. Warszawa, ALETHEIA 1992.
Illich I., Ubóstwo zaplanowane: końcowy rezultat pomocy gospodarczej. W: Celebrowanie świadomości. Po-
znań, Dom Wydawniczy REBIS 1994.
Integralny system nauczania początkowego, Cackowska M. (red.). Kielce, Wydawnictwo Pedagogiczne ZNP
1992.
Intersections. Feminisms/Early Childhoods, vol. 3. M. E. Hausner, J. A. Jipson (red.). New York, Peter Lang
Publishing 1998.
Ivić I., Lew Siemionowicz Wygotski. W: Myśliciele o wychowaniu. T. 2, Cz. Kupisiewicz (red.). Warszawa, Ofi-
cyna Wydawnicza Graf-Punkt” 2000.
Izdebska J., Dziecko w rodzinie u progu XXI wieku. Niepokoje i nadzieje. Białystok, Wydawnictwo Trans
Humana 2000.
Jabłońska B., Krytyczna analiza dyskursu i refleksje teoretyczno-metodologiczne. „Przegląd Socjologii Jako-
ściowej” 2006, tom II, nr 1.
Jacyno M., Szulżycka A., Dzieciństwo. Doświadczenie bez świata. Warszawa, Oficyna Naukowa 1991.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 645
Jaklewicz H., Badania katamnestyczne nad dysleksją-dysortografią. Praca habilitacyjna. Gdańsk, Instytut
Medycyny Morskiej i Tropikalnej 1980.
Jaklewicz H., Twenty-Five Years of Longitudinal Studies on Syslexia. W: Disability and its Treatment. Linko-
ping University 1999.
Jakubiak K., Organizacje rodzicielskie i instytucjonalne formy współpracy domu i szkoły w Królestwie Polskim
oraz w okresie II Rzeczypospolitej. „Studia Pedagogiczne WSP”, Z. 18, J. Jundziłł (red.). Bydgoszcz, Wy-
dawnictwo Uczelniane WSP w Bydgoszczy 1992.
Jakubiak K., Problem relacji domu rodzinnego ucznia i szkoły w polskiej pedagogice przełomu XIX i XX wieku
oraz w okresie II Rzeczypospolitej. W: Pedagogiczne relacje rodzina – szkoła. Dylematy czasu przemian,
A. Janke (red.). Bydgoszcz, Wydawnictwo Uczelniane WSP w Bydgoszczy 1995.
Jakubiak K., Współdziałanie rodziny i szkoły w pedagogice II Rzeczypospolitej. Bydgoszcz, Wydawnictwo
Uczelniane WSP w Bydgoszczy 1997.
Janion M., Chwin S., Dzieci. Seria: Transgresje 5, tom 1 i 2. Gdańsk, Wydawnictwo Morskie 1988.
Janke A.W., Transformacja w stosunkach rodziny i szkoły na przełomie XX i XXI wieku. Bydgoszcz, Wydaw-
nictwo Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego 2002.
Janowski A., Poznawanie uczniów. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku. T. Pilch (red.) Tom IV. Warsza-
wa: Wydawnictwo Akademickie „ŻAK” 2005.
Janowski A.: Poznawanie uczniów. Zdobywanie informacji w pracy wychowawczej. Warszawa, WSiP 2002.
Janowski A. Uczeń w teatrze życia szkolnego. Warszawa, WSiP 1995.
Janowski A., Zbieranie i wykorzystywanie informacji o uczniu i klasie. W: Sztuka nauczania. Czynności na-
uczyciela. K. Kruszewski (red.). Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 1995.
Jarosz E., Wysocka E., Diagnoza psychopedagogiczna. Podstawowe problemy i rozwiązania. Warszawa, Wy-
dawnictwo Akademickie „Żak” 2006.
Jarosz J., Obszary wykluczenia w Polsce. W: Wykluczeni. Wymiar społeczny, materialny i etniczny, J. Jarosz
(red.). Warszawa, Instytut Studiów Politycznych PAN 2008.
Jarlegan A., La fabrication des differences: sexe et mathémtiques à l’école élémentaire. Dijon, Université de
Bourgogne 1999.
Jaspers K., Einführung in die Philosophoe. München 1953.
Jądro D., Szkoła bez filozofii. W: Filozofia w szkole, t. 3, B. Burlikowska, W. Słomski (red.), Materiały z kon-
ferencji naukowej „Filozofia jako podstawa integracji nauczania i wychowania”. Kielce 21–22 września
2001. Kielce–Warszawa, Phaenomena 2002.
Jones D., Barret H., Coping with Children Who have Learning Difficulties. W: Coping with Unhappy Children,
V. Varma (red.). Londyn, Nowy Jork, Cassel 1993.
Joyce B., Calhoun E., Hopkins D., The new structure of school improvement. Buckingham UK, Open Univer-
sity Press 1999.
Kabzińska Ł., Dziecko jako przedmiot poszukiwań badawczych w myśli pedagogicznej przełomu XIX/XX wie-
ku. W: Dziecko w rodzinie i społeczeństwie. Dzieje nowożytne, tom 2, K. Jakubiak, W. Jamrożek (red.).
Bydgoszcz, Wydawnictwo Uczelniane Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego 2002.
Kacperczyk A., Zastosowanie koncepcji społecznych światów w badaniach empirycznych. W: Konstruowa-
nie jaźni i społeczeństwa. Europejskie warianty interakcjonizmu symbolicznego, E. Hałas, K.T. Konecki
(red.). Warszawa, Wydawnictwo Naukowe Scholar 2005.
Kahne J., Westheimer J., A Pedagogy of Collective Action and Reflection. Preparing teachers for collective
school leadership. „Journal of Teacher Education” 2000, tom 51, nr 5, listopad–grudzień.
Kalinowska A., Gdy matematyka traci sens – czyli niekontrolowane skutki edukacji szkolnej. W: Światy dzie-
cięcych znaczeń, D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2004.
Kalinowska E., Spór o treści i zakres pojęcia „życie publiczne” oraz jego praktyczne implikacje. W: „Dyskursy
Młodych Andragogów”, zeszyt 3, J. Kargul (red.). Zielona Góra 2002.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
646 Bibliografia
Kalinowska E., Wizerunki dziewczynek i chłopców, kobiet i mężczyzn w podręcznikach szkolnych. W: Portrety
kobiet i mężczyzn. R. Siemieńska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Naukowe Scholar 1997.
Kanematsu M., Small Field, Big Turn? The Contest for Resourses and Meaning in the Field of Children’s Books
in Post-Soviet Latvia; referat wygłoszony w czasie konferencji Dilemmas of the Post-communist Condi-
tion Conference, 23–24 June 2005.
Kant I., Co to jest oświecenie? W: Z. Kuderowicz, Kant. Warszawa, Wiedza Powszechna 2000.
Kant I., Krytyka władzy sądzenia. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 1976.
Kargulowa A., Pomoc przez porady. Statyczna >versus< procesualna struktura poradnictwa w przestrzeni
życia społecznego. W: Pedagogika społeczna, tom 2, E. Marynowicz-Hetka (red.). Warszawa, Wydawnic-
two Naukowe PWN 2007.
Karwatowska M., Szpyra-Wojciechowska J., Lingwistyka płci. Ona i on w języku polskim. Lublin, Wydawnic-
two UMCS 2005.
Karwowska-Struczyk M., Dokumentacja narzędziem uczenia się/nauczania dziecka i nauczyciekla. W:
M. Karwowska-Struczyk, E. Słodownik-Rycaj, Pedagogika małego dziecka. Wybrane zagadnienia. War-
szawa, IBE 2007.
Karwowska-Struczyk M., Nisze ekologiczne a rozwój dziecka. Warszawa, Instytut Badań Edukacyjnych 2000.
Karwowska-Struczyk M., Obserwacja w poznawaniu dziecka. Warszawa, WSiP 1998.
Kawecki I., Etnografia i szkoła. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1996.
Kawula S., Człowiek w relacjach socjopedagogicznych. Toruń, Wydawnictwo Edukacyjne AKAPIT 1999.
Kelly A., Gender differences in teacher-pupil interactions. „Research in Education”, 39/1998.
Key E., Stulecie dziecka. Wstęp i tłumaczenie I. Moszczeńska. Warszawa, „Nasza Drukarnia” 1905.
Kitchener R.F., Do Children Think Philosophically? „Methaphilosophy” October 1990, Vol. 21, nr 4.
Klus-Stańska D., Behawiorystyczne źródła myślenia o nauczaniu, czyli siedem grzechów głównych wczesnej
edukacji. W: Wczesna edukacja między schematem a poszukiwaniem nowych ujęć teoretyczno-badaw-
czych, D. Klus-Stańska, E. Szatan, D. Bronk (red.). Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego
2006.
Klus-Stańska D., Konstruowanie wiedzy w szkole. Olsztyn, Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazur-
skiego 2002.
Klus-Stańska D., Mentalne zniewolenie nauczycieli wczesnej edukacji – epizod czy prawidłowość. „Problemy
Wczesnej Edukacji” 2005, nr 1.
Klus-Stańska D., Między wiedzą a władzą. Dziecięce uczenie się w dyskursach pedagogicznych. „Problemy
Wczesnej Edukacji” 2007, nr 1/2(5/6).
Klus-Stańska D., Monolog znaczeń – ślepa uliczka szkolnego przekazu kultury. W: J. Nikitorowicz, J. Halicki,
J. Muszyńska (red.), Międzygeneracyjna transmisja dziedzictwa kulturowego. Społeczno-kulturowe wy-
miary przekazu. Białystok, Trans Humana 2003.
Klus-Stańska D., Polska rzeczywistość dydaktyczna – paradygmatyczny taniec św. Wita. W: Paradygmaty
współczesnej dydaktyki. L. Hurło, D. Klus-Stańska, M. Łojko (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Im-
puls” 2009.
Klus-Stańska D., Polska wersja integracji treści w perspektywie teorii psychologicznych. „Forum Oświatowe”
2005, nr 2.
Klus-Stańska D., Przerwanie szkolnego monologu znaczeń – bariery i szanse. W: Uczenie się jako przedsię-
wzięcie na całe życie. T. Bauman (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2005.
Klus-Stańska D., Rzecz o ryzyku kulturowej nieadekwatności edukacji szkolnej. „Forum Oświatowe” 2005, nr
1/32.
Klus-Stańska D., Nowicka M., Sensy i bezsensy edukacji wczesnoszkolnej. Warszawa, WSiP 2005.
Klus-Stańska D., Światy dziecięcych znaczeń – poszukiwanie kontekstów teoretycznych. W: Światy dziecięcych
znaczeń, D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2004.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 647
Klus-Stańska D., Treści wychowawcze w nauczaniu początkowym – edukacja pozorów. W: Mity dzieciństwa
– dramaty socjalizacji. T. II, A. Klim-Klimaszewska (red.). Siedlce, Wydawnictwo Akademii Podlaskiej
2004.
Kluxen W., Philosophie als Erziehungsmittel? W: L. Dreyer, E. Menne, Cor Schavemarker, Bildung und Er-
ziehung im Philosophieunterricht (II Regionalkongress „Association Internationale des Professeurs de
Philosophie”), Bonn 1988.
Kłoskowska A., Wstęp do wydania polskiego, P. Bourdieu, J-C. Passeron Reprodukcja. Elementy teorii systemu
nauczania. Warszawa, PWN 1990.
Kohlberg L., Meyer R., Rozwój jako cel wychowania. W: Spory o edukację. Dylematy i kontrowersje we współ-
czesnych pedagogiach, Z. Kwieciński, L.Witkowski (red.). Warszawa, IBE 1993.
Kołakowski L., 13 bajek z królestwa Lailonii dla dużych i małych oraz inne bajki. Warszawa,Prószyński
i S-ka 2003.
Kołodziej B., Wartość dziecka we współczesnym świecie. W: Oblicza dzieciństwa, D. Kornas-Biela (red.). Lu-
blin, TW KUL 2001.
Komar W., „Wojna” w edukacji: stosunki nauczyciel – uczeń. Pejzaże „walki” i nadziei (w kręgu pytań waż-
niejszych niż odpowiedzi). W: Nauczyciel – uczeń. Między przemocą a dialogiem, obszary napięć i typy
interakcji, M. Dudzikowa (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1996.
Komeński J. A., Szkoła macierzyństwa, czyli o przewidującym wychowaniu dzieci w pierwszych sześciu latach.
W: Pisma wybrane. Wrocław, Zakład im. Ossolińskich 1964.
Komeński J.A., Wielka dydaktyka. Wrocław, Zakład im. Ossolińskich 1956.
Komorowska H., O programach prawie wszystko. Warszawa, WSP 1999.
Komorowska-Zielony A., Edukacja wczesnoszkolna w zakresie ochrony środowiska. W: Dziecko w świecie
przyrody i nauki. Child in the world of nature and science, J. Solomon, S. Dylak (red.). Toruń–Warszawa,
wyd. Edytor i Wyższa szkoła Nauczycielska w Warszawie 1988.
Konarzewski K., Dylematy oceniania osiągnięć szkolnych. „Kwartalnik Pedagogiczny” 1999, nr 2 (172).
Konarzewski K., Jak uprawiać badania oświatowe. Metodologia praktyczna. Warszawa, WSiP 2000.
Konarzewski K., Kształcenie i wychowanie w szkołach podstawowych i gimnazjach w roku szkolnym
2002/2003. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2004.
Konarzewski K., Problemy i schematy. Pierwszy rok nauki szkolnej. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie
„Żak” 1991.
Konarzewski K., Reforma oświaty. Podstawa programowa i warunki kształcenia. Warszawa, Instytut Spraw
Publicznych 2004.
Konecki K., Studia z metodologii badań jakościowych. Teoria ugruntowana. Warszawa, Wydawnictwo Na-
ukowe PWN 2000.
Konstanty E., Skarbonki w krótkich majteczkach. „Aida Media” 1999, nr 8.
Konwencja Praw Dziecka. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1993.
Kopaliński W., Słownik mitów i tradycji kultury. Warszawa, Wydawnictwo Rytm 2003.
Kopaliński W., Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. Warszawa, Wydawnictwo MUZA S.A.
2000.
Kopaliński W., Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych z almanachem. Warszawa, Bertelsman
Media Sp. z o.o. 2000.
Kopciewicz L., Koncepcja roli zawodowej nauczycielek edukacji wczesnoszkolnej – ujęcie feministyczne.
W: Wczesna edukacja. Między schematem a poszukiwaniem nowych ujęć teoretyczno-badawczych, D.
Klus-Stańska, E. Szatan, D. Bronk (red.). Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 2006.
Kopciewicz L., Polityka kobiecości jako pedagogika różnic. Kraków, Impuls 2003.
Kopciewicz L., Rodzaj i edukacja. Fenomenograficzne studium z zastosowaniem teorii społecznej Pierre’a Bo-
urdieu. Wrocław, Wydawnictwo Naukowe DSWE 2007.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
648 Bibliografia
Kopciewicz L., Rodzaj i wczesna edukacja – przemoc symboliczna, manipulacja, indoktrynacja? „Problemy
Wczesnej Edukacji” 2007, nr 1/2 (5/6).
Kopciewicz L., Wytwarzanie (nie)równości płci w dydaktyczno-wychowawczej pracy szkoły. Pytanie o dy-
daktykę rodzajowo-inkluzywną. W: Paradygmaty współczesnej dydaktyki, L. Hurło, D. Klus-Stańska,
M. Łojko (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2009.
Korczak J., Jak kochać dziecko. Prawo dziecka do szacunku. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak”
2002.
Korczak J., Kiedy znów będę mały. W: Fragmenty utworów. Warszawa, WSiP 1978.
Korczak J., Wybór pism pedagogicznych. Tom I: Momenty wychowawcze, Warszawa, PZWS 1958.
Kostrzyński R., Dobrzy pedofile brukują drogę do piekła. „Przekrój” 2007, nr 38/3248.
Kość I., Percepcja poglądów Ellen Key we współczesnym systemie oświatowo-wychowawczym Szwecji.
W: Dziecko w rodzinie i społeczeństwie. Dzieje nowożytne, K. Jakubiak, W. Jamrożek (red.). Bydgoszcz,
Wydawnictwo Uczelniane Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego 2002.
Kotusiewicz A., Universitatis a zawodowe kształcenie nauczycieli w uniwersytecie. „Życie Szkoły Wyższej”
1991, nr 3.
Kowalik S., Szkic o koncepcjach socjalizacji. W: Edukacja wobec zmiany społecznej, J. Brzeziński, L. Witkow-
ski (red.). Poznań–Toruń, Edytor 1994.
Kozarzewski P., Wykluczenie edukacyjne. W: Wykluczeni. Wymiar społeczny, materialny i etniczny, M. Jarosz
(red.). Warszawa, Instytut Spraw Publicznych PAN 2008.
Kozielecki J., Edukacja: poza nudą i lękiem. „Odra” 1987, nr 10.
Kozielecki J., Koncepcje psychologiczne człowieka. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2000.
Köller O., Ocenianie kształtujące w klasie. W: Ocenianie kształtujące. Doskonalenie kształcenia w szkole śred-
niej. Raport OECD. Warszawa, CODN 2006.
Krasnodębski Z., Upadek idei postępu. Warszawa, PIW 1991.
Kress G., van Leeuwen T., Reading Images. The Grammar of Visual Design. Routledge London and New York
2004.
Krzyszkowski J., Rola kapitału społecznego w pluralistycznym społeczeństwie opiekuńczym. „Problemy Poli-
tyki Społecznej. Studia i Dyskusje” 2001, nr 3.
Krzywosz-Rynkiewicz B., Odpowiedzialność podmiotowa dzieci. Jak rozumieć i inspirować jej rozwój. Kra-
ków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2007.
Kulawiec E., Model dzieci w przyszłości. W: Prawa dziecka – deklaracja i rzeczywistość, J. Bińczycka (red.).
Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1993.
Kurantowicz E., O uczących się społecznościach. Wybrane praktyki edukacyjne ludzi dorosłych. Wrocław,
Wydawnictwo Naukowe DSWE TWP 2007.
Kurcz I., Język a reprezentacja świata w umyśle. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 1992.
Kurzępa J., Młodzież pogranicza. Świnki, czyli o prostytucji nieletnich. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Im-
puls” 2005.
Kwaśnica R., Dwie racjonalności. Od filozofii sensu ku pedagogice ogólnej. Wrocław, Wyd. IKN ODN 1987.
Kwaśnica R., Ku pytaniom o psychopedagogiczne kształcenie nauczycieli. W: Ku pedagogii pogranicza,
Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Toruń, Wydawnictwo UMK 1990.
Kwaśnica R., Wprowadzenie do myślenia o nauczycielu. W: Pedagogika, Z. Kwieciński, B. Śliwerski (red.).
Warszawa, PWN 2003.
Kwieciński Z., Dynamika funkcjonowania szkoły. Studium empiryczne z socjologii edukacji. Toruń, Wydaw-
nictwo UMK 1995.
Kwieciński Z., Niepokoje o wychowanie. Wychowanie w niepokoju. Hipotezy ostrzegawcze – propozycje na-
prawy. W: „Zeszyty Naukowe Wydziału Humanistycznego. Pedagogika. Historia Wychowania”, nr 16,
Gdańsk 1988.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 649
Kwieciński Z., Pedagogika i edukacja wobec wyzwania kryzysu i gwałtownej zmiany społecznej. W: Ku peda-
gogii pogranicza, Z. Kwieciński, L. Witkowski (red.). Toruń, Wydawnictwo UMK 1990.
Kwieciński Z., Przedmowa. W: Pedagogika. Tom I. W: Pedagogika, Z. Kwieciński, B. Śliwerski (red.). Warsza-
wa, PWN 2003.
Kwieciński Z., Wykluczanie. Toruń, Wydawnictwo UMK 2002.
Lachowicz-Tabaczek K., Potoczne koncepcje świata i natury ludzkiej. Gdańsk, Gdańskie Wydawnictwo Psy-
chologiczne 2004.
La Mettrie, Człowiek – maszyna. Warszawa, PWN 1984.
Landau-Czajka A., Co Alicja odkrywa po własnej stronie lustra. Wydawnictwo „Neriton”. Warszawa, Instytut
Historii PAN 2002.
Leach E., Greimas A.J., Rytuał i narracja. Warszawa, PWN 1989.
Le Goff J., Czy w średniowieczu były dzieci? W: Dzieci, M. Janion, S. Chwin (red.). Gdańsk, Wydawnictwo
Morskie 1988.
Leitch M.L., Tangri S.S., Barriers to home-school collaboration. „Educational Horizons” 1988, nr 66.
Lepalczyk I., Geneza i rozwój diagnostyki pedagogicznej. W: Elementy diagnostyki pedagogicznej. I. Lepalczyk,
J. Bandura (red.). Warszawa, PWN 1987.
Leppert R., Poszukiwanie pewności. Kraków, Impuls 1997.
Leszczyński G., Służebna rola tekstu wobec grafiki i źródeł XXI wieku. W: Literatura i książka dziecięca.
Słowo – obiegi – konteksty, G. Leszczyński (red.). Warszawa, CEBiD 2003.
Levi-Strauss C., Spojrzenie z oddali. Warszawa, PIW 1993.
Lewartowska-Zychowicz M., Współczesne modele bycia nauczycielem. „Ars Educandi”, Tom 4, 2004.
Lewin A., Czy pracodawcy genewscy pomieszali obowiązki i prawa? W: Prawa dziecka – deklaracje i rzeczy-
wistość, J. Bińczycka (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1993.
Lewis H., Culture of Poverty. What does it Matter? W: A Critique, E.B. Lackock (red.). New York 1971.
Lewis O., Nagie życie. Warszawa, PIW 1976.
Lewowicki T., Współczesne wyzwania wobec diagnostyki edukacyjnej - przemiany teleologii oświato-
wej i pojmowania pedagogiki a szanse rozwoju diagnostyki. W: Perspektywy diagnostyki edukacyjnej.
B. Niemierko, E. Kowalik (red.). Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 1998.
Linke K., Nauczanie łączne i nauczanie języka ojczystego w szkole podstawowej. Warszawa 1933.
Lipka-Sztarbałło K., Co za nami, co przed nami? 1990–2002 Twórcy dzieciom. Almanach Polskiej Sekcji Ibby
2003.
Lipman M., Philosophy Goes to School. Philadelphia, Tempie University Press 1988.
Lipman M., Thinking in Education. Cambridge, Cambridge University Press 1991.
Lipman M., Sharp A., M., Oscanyan S., Filozofia w szkole. Warszawa, Wydawnictwa CODN 1996.
Lippitz W., Dwa odrębne światy? O różnicach w postrzeganiu między dziećmi a dorosłymi. „Forum Oświato-
we” 2000, nr 1(22).
Lipszyc A., Przybył B., Edukacja filozoficzna. Program nauczania w zakresie podstawowym. Kielce, Mac Edu-
kacja 2002.
Locke J., Dwa traktaty o rządzie. Tłum. Z. Rau. Warszawa, PWN 1992.
Lyotard J-F., Kondycja ponowoczesna. Raport o stanie wiedzy. Tłum. M. Kowalska, J. Migasiński. Warszawa,
ALETHEIA 1997.
Łepkowski T., Przeszłość miniona i teraźniejszość. Warszawa, PIW 1980.
Łobocki M., Rola informacji zwrotnych w pracy wychowawczej. „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 1993,
nr 5.
Łobocki M., Teoria wychowania w zarysie. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2003.
Łobocki M., Współdziałanie nauczycieli i rodziców w procesie wychowania. Warszawa, Nasza Księgarnia
1985.
Łopatka A., Dziecko i jego prawa człowieka. Warszawa–Poznań, Iuris 2000.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
650 Bibliografia
Łopatka A., Ochrona dziecka w świetle Konwencji Praw Dziecka. W: Konwencja Praw Dziecka (brak danych)
Łukaszewicz R., Miejsce edukacji w związkach człowieka ze światem. Wrocław, Acta Universitatis Wratisla-
viensis, No 1126, Prace Pedagogiczne LXCIV 1989.
Łukaszewicz R. M., Leksicka K., Głos dzieci. Wrocław, Fundacja Wolne Inicjatywy Edukacyjne 2002.
Macbeth, A., Partnership Between Parents and Teachers in Education. W: Collaborate or Compete? Edu-
cational Partnership in a Market Economy, A. Macbeth, D. McCreath, J. Aitchison (red.). London–
Washington DC, The Falmer Press 1995.
Maccoby E., Le sexe, catégorie sociale. „Acte de la Recherche en Sciences Sociales”, 83/1990.
Maćkowiak A., Nauczania łączne dawniej a dziś. PWN, Poznań 1970.
Malinowski M., Filozofia – nie tylko dla dorosłych. W: Lipman M., Sharp A., M., Oscanyan S., Filozofia
w szkole. Warszawa, Wydawnictwa CODN 1996.
Malrieu P., Życie uczuciowe dziecka. W: Psychologia dziecka, M. Debesse (red.). Warszawa, PZWS 1963.
Manent P., Intelektualna historia liberalizmu. Tłum. M. Miszalski. Kraków, Wyd. ARCANA 1994.
Mandler J.M., Representation. W: Cognitive Development, T. 3, J.H. Flavell, E.M. Morkman (red.), P.H. Mus-
sen (red. serii), „Handbook of Child Psychology”. New York, Wiley 1983.
Marano H.E., A Nation of Wimps. The High Cost of Invasive Parenting, cyt. za Preparing Children for a Chal-
lenging World, Exchange Every Day, 18.04.2008, ChildCare Exchange.com.
Marek E., Udział komunikacji edukacyjnej nauczycieli w kreowaniu klimatu społecznego klasy szkolnej. „Życie
Szkoły” 1997, nr 1.
Marek E., Współczesne koncepcje edukacyjne a kształcenie nauczycieli. „Życie Szkoły” 1999, nr 1.
Martens E., Filozofowanie z dziećmi jako impuls (choć nie tylko) lekcji etyki. W: H. Diduszko, B. Elwich,
A. Łagodzka, R. Piłat, G. Tworkiewicz-Bieniaś, Filozofia dla dzieci. Wybór artykułów. Warszawa, Funda-
cja Edukacja dla Demokracji 1996.
Martens E., Orientować się w myśleniu. Pierwsze kroki w filozofowaniu z dziećmi. W: Filozofia dla dzieci.
Wybór artykułów. Warszawa, De Fundacja Edukacja dla Demokracji 1996.
Maruszewski T., Pojęcia. W: Psychologia. Podręcznik akademicki, J. Strelau (red.). Gdańsk, GWP 2000.
Maslow A., W stronę psychologii istnienia. Poznań, Rebis 2004.
Maslow A. H., Motywacja i osobowość. Warszawa, Instytut Wydawniczy PAX 1990.
Matczak A., Style poznawcze. Warszawa, PWN 1982.
Matthews G. B., Z dziećmi zastanawiać się nad światem. W: H. Diduszko, B. Elwich, A. Łagodzka, R. Piłat,
G. Tworkiewicz-Bieniaś, Filozofia dla dzieci. Wybór artykułów. Warszawa, Fundacja Edukacja dla De-
mokracji 1996.
deMause L., The History of Childhood as the History of Child Abuse. „Aesthema: The Journal of the Interna-
tional Primal Association”, 1994 nr 11.
deMause L., The Evolution of Childhood. W: The History of Childhood, L. deMause (red.). London, Routledge
1980.
Mazurkiewicz E., Diagnostyka w pedagogice społecznej. W: Pedagogika społeczna. Człowiek w zmieniającym
się świecie. T. Pilch, I. Lepalczyk (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 1995.
McCall C., Małe dzieci twórcami idei filozoficznych. W: H. Diduszko, B. Elwich, A. Łagodzka, R. Piłat,
G. Tworkiewicz-Bieniaś, Filozofia dla dzieci. Wybór artykułów. Warszawa, Fundacja Edukacja dla De-
mokracji 1996.
McLaren P., Rytualne wymiary oporu – błaznowanie i symboliczna inwersja. W: Nieobecne dyskursy, cz. I,
Z. Kwieciński (red.). Toruń, UMK 1991.
McMillan J. H., Understanding and Improving Teachers’ Classroom Assessment Decision Making: Implica-
tions for Theory and Practice. „Educational Measurement, Issues and Practice” 2003, Winter (22,4).
Meadows S., The Child as Thinker. The Development and Acquisition of Cognition ich Childhood, London,
Routledge 2006.
Meighan R., Edukacja elastyczna. Jutro Twojego dziecka decyduje się dzisiaj. Toruń, Nasza Szkoła 1991.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 651
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
652 Bibliografia
Munari A., Jean Piaget. W: Myśliciele o wychowaniu. T. II, Cz. Kupisiewicz (red.). Warszawa, Oficyna Wy-
dawnicza Graf-Punkt 2000.
Murawska B., Edukacja dzieci o specjalnych potrzebach. W: Małe dziecko w Polsce. Raport o sytuacji edukacji
elementarnej, T. Szlendak (red.). Warszawa, Fundacja Rozwoju Dzieci i Młodzieży im J.A. Komeńskiego
2006.
Murawska B., Segregacja na progu szkoły podstawowej. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2004.
Muszyńska Ł., Integralne wychowanie i nauczanie w klasach I–III. Warszawa, PWN 1974.
Najder K., Reprezentacje i ich reprezentacje. Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk–Łódź, Zakład Narodo-
wy im. Ossolińskich, Wydawnictwo PWN 1989.
Nalaskowski A., Przestrzenie i miejsca szkoły. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2002.
National Standards for Parent / Family Involvement Programs. W: Building Successful Partnerships.
A Guide for Developing Parent and Family Involvement Programs, National PTA: National Educational
Service, Bloomington, Indiana 2000.
Nentwig-Geseman I., Klar I., Akcjonizm, regularność i reguły – o kulturze dziecięcych zabaw. W: S. Krzy-
chała (red.), Społeczne przestrzenie doświadczenia. Metoda interpretacji dokumentarnej. Wrocław,
Wydawnictwo Naukowe DSWE TWP 2004.
Nęcka E., Proces twórczy i jego ograniczenia. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1995.
Niemierko B., Chłodne oblicze egzaminu zewnętrznego. W: Teoria i praktyka oceniania zewnętrznego.
B. Niemierko, M. Szmigel (red.). Kraków, PANDIT 2001.
Niemierko B., Diagnostyka edukacyjna. W: Diagnostyka edukacyjna. Materiały z konferencji naukowej.
B. Niemierko (red.). Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 1994.
Niemierko B., Egzaminy pożądane i niechciane. „Edukacja” 2004, nr 4.
Niemierko B., Między ocena szkolną a dydaktyką. Warszawa, WSiP 1997.
Niemierko B., Ocenianie szkolne bez tajemnic. Warszawa, WSiP 2002.
Niemierko B., Pomiar wyników kształcenia. Warszawa, WSiP 1999.
Nieto S., Affirming Diversity: The Sociopolitical Context of Multicultural Education (second edition). USA,
Longman Publishers 1996.
Nigdy nie jest za wcześnie – rozwój i edukacja małych dzieci, T. Ogrodzińska (red.). Warszawa, Fundacja
Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego 2004.
Nijakowski L., Znaczenie analizy dyskursu dla socjologii. „Kultura i Społeczeństwo” 2004, nr 48(1).
Noizet G., Caverni J.P., Psychologiczne aspekty oceniania osiągnięć szkolnych. Warszawa, PWN 1988.
Nowak M., Personalizm i pedagogika personalistyczna. W: Encyklopedia Pedagogiczna XXI wieku, T. Pilch
(red.), tom 4. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2005.
Nowicka M., Dziecko w ślepym zaułku socjalizacji szkolnej. „Problemy Wczesnej Edukacji” 2005, nr 2(2).
Nowicka M., O dziecięcym uczeniu się we współpracy. W: Zreformowana wczesna edukacja – od refleksji ku
działaniom nauczyciela, M. Nowicka (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2005.
Nowicka M., Praca z tekstem literackim dla dzieci – szansa czy przeszkoda w edukacji do innego. W: Światy
dziecięcych znaczeń, D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2004.
Obuchowski K., Adaptacja twórcza. Warszawa, Książka i Wiedza 1985.
Odell S.J., O’Hair M.J., Linking Research and Practice Through Partnerships. W: Partnerships in Education.
Teacher Education Yearbook II, M.J. O’Hair, S.J. Odell (red.). Fort Worth, Harcourt Brace & Company
1994.
Ofiary sukcesu. Zjawiska marginalizacji społecznej w Polsce, K. W. Frieske (red.). Warszawa, Instytut Socjo-
logii UW 1997.
Okoń W., Nowy słownik pedagogiczny. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie ŻAK 1998.
Okoń W., Wizerunki sławnych pedagogów. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2000.
Okoń W., Wprowadzenie do dydaktyki ogólnej. Warszawa, PWN 1987.
Okoń W., Zabawa a rzeczywistość. Warszawa, WSiP 1987.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 653
Olech J., Andersen nie tylko dla dzieci. Zwierciadło wieku cielęcego. „Tygodnik Powszechny” 2006, nr 4.
Olechnicki K., Załęcki P., Słownik socjologiczny. Toruń, Graffiti BC 1997.
Olejnik A.B., McKinney J.P., Parental value orientation and generosity in children. “Developmental Psychol-
ogy” 1973, 8.
Olmsted P., Weikort P.D., What Should Young Children Learn. Ypsilanti, USA, High/Scope Press 1999.
Opinie na temat zasięgu biedy w Polsce. Komunikat z badań. J. Szczepańska (opracowanie), CBOS, Warsza-
wa, kwiecień 2007.
Ornstein A. C., Hunkins F. P., Program szkolny. Założenia, zasady, problematyka. Warszawa, WSiP 1998.
Owidiusz, Fasti. W: Poetyka okresu Renesansu. Antologia. Wybór i opracowanie E. Sarnowska-Temeriusz.
Wrocław, Zakład im. Ossolińskich 1985.
O wyobraźni, R. Liberkowski, A. Wilowski (red.). Poznań, Wydawnictwo Naukowe IF UAM 2002.
Paechter C., Educating the Other. Gender, Power and Schooling. London, Falmer Press 1998.
Paluchowski J. W., Hornowska E., Teoretyczne problemy diagnozy psychologicznej. W: Psychologia. Podręcznik
akademicki. Tom I. J. Strelau (red.). Gdańsk, GWP 2000.
Pankowska D., Wizerunki dziewczynek i chłopców w podręcznikach do nauczania początkowego i do na-
uczania zintegrowanego. W: Płeć i rodzaj w edukacji, M. Chomczyńska-Rubacha (red.). Wydawnictwo
WSHE w Łodzi 2004.
Pankowska D., Wychowanie a role płciowe. Gdańsk, GWP 2005.
Papuzińska J., Inicjacje literackie – problemy pierwszych kontaktów dziecka z książką. W: Sztuka dla najmłod-
szych. Teoria-Recepcja-Oddziaływanie, M. Tyszkowa (red.). Warszawa-Poznań, PWN 1977.
Papuzińska J., Heroiczne i prometejskie postacie dziecięce. W: Mit dzieciństwa w sztuce młodopolskiej,
J. Papuzińska (red.). Warszawa, Nasza Księgarnia 1992.
Paris S., Ayres L.R., Stawanie się refleksyjnym nauczycielem i uczniem. Tłum. M. Janowski, M. Micińska.
Warszawa, WSiP 1997.
Parsons T., Struktura społeczna a osobowość. Warszawa, PWE 1969.
Paul R.W., Dwie przeciwstawne teorie wiedzy, uczenia się i wykształcenia: dydaktyczna i krytyczna. W: H. Di-
duszko, B. Elwich, A. Łagodzka, R. Piłat, G. Tworkiewicz-Bieniaś, Filozofia dla dzieci. Wybór artykułów.
Warszawa, De Fundacja Edukacja dla Demokracji 1996.
Pawlak W., Instytucja i zmiana instytucjonalna w teorii D. Northa. „Studia Socjologiczne” 1991, nr 1.
Pedagogiczna relacja rodzina – szkoła. Dylematy czasu przemian. A.W. Janke (red.). Bydgoszcz, WSP 1995.
Pedagogika alternatywna. Postulaty, projekty i kontynuacje. Śliwerski B. (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza
„Impuls” 2007.
Peignard E., Roussier-Fusco E., Van Zanten A., La violence dans les établissements scolaires britanniques.
„Revue Française de Pédagogie”, 123/1998.
Perrott E., Efektywne nauczanie. Warszawa, WSiP 1995.
Petlák E., Klimat szkoły, klimat klasy. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2007.
Piaget J., Children’s Philosophies. W: A Handbook of Child Psychology, C. Murchison (red.). MA: Clark, Uni-
versity Press, Worcester 1933.
Piaget J., Dokąd zmierza edukacja. Warszawa, PWN 1977.
Piaget J., Mowa i myślenie dziecka. Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 1992.
Piaget J., Studia z psychologii dziecka. Warszawa, PWN 1966.
Pieter J., Historia psychologii. Warszawa, PWN 1974.
Pilch T., Bauman T.: Zasady badań pedagogicznych. Strategie ilościowe i jakościowe. Warszawa, Wydawnic-
two Akademickie „Żak” 2001.
Piłat R., Filozofowanie z dziećmi. Wątpliwości. W: Filozofia dla Dzieci w Polsce, H. Diduszko, B. Elwich,
A. Łagodzka, R. Piłat, G. Tworkiewicz-Bieniaś (red.). Warszawa, De Fundacja Edukacja dla Demokracji
1996.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
654 Bibliografia
Piontek E. M., Dwyer C. M., Seager A., Osburn C., Capacity form reform. Lessons from high poverty urban
elementary schools. NH: RMC Research Corporation, Portsmouth 1998.
PIRLS 2006. Jak czytają dzieci w Polsce i na świecie? K. Konarzewski (oprac.). Warszawa, Centralna Komisja
Egzaminacyjna 2007.
Platon, Charmides Lyzis. Warszawa, Wydawnictwo Recto 1991.
Platon, Fajdros. Warszawa, PWN 1993.
Platon, Platona państwo, t. 1. W. Witwicki (przekład, wstęp, objaśnienia i ilustracje). Warszawa, Wiedza
1948.
Pobojewska A., Dzieci mają głos: warsztaty z dociekań filozoficznych z dziećmi i młodzieżą, W: Granice auto-
nomii teorii i praktyki edukacyjnej, Tom 2, H. Gajdamowicz, D. Bilski, K.J. Szmidt (red.). Łódź, Wydaw-
nictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej 2002.
Pobojewska A., Filozofowanie – nowy wymiar edukacji. W: Pasja czy misja? O uczeniu filozofii, D. Probucka,
A. Olech, M. Woźniczka (red.), Częstochowa, Wydawnictwo WSP w Częstochowie 2001.
Polak K., Podążając ku niewidzialnemu. (Teorie indywidualne nauczycieli). W: Pedagogika w pokoju nauczy-
cielskim. K. Kruszewski (red.). Warszawa, WSiP 2002.
Popper K. R., Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, t. 1: Urok Platona. Tłum. H. Krahelska. Warszawa, PWN
1993.
Popper K.R., Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, t. 2: Wysoka fala proroctw: Hegel, Marks i następstwa.
Tłum. H. Krahelska. Warszawa, PWN 1993.
Poradnik Wychowawcy, tom 2. M. Pomianowska (red.). Warszawa, Raabe 2000.
Postman N., Das Verschwinden der Kindheit. Frankfurt am Mein, Fischer Verlag 1983.
Postman N., W stronę XVIII stulecia. Jak przeszłość może doskonalić nasza przyszłość. Warszawa, PIW 2001.
Potworowski J., Pierwiastek angielski w transformacji polskiej oświaty. W: Pedagogika w pokoju nauczyciel-
skim. K. Kruszewski (red.). Warszawa, WSiP 2002.
Prawa dziecka – deklaracje i rzeczywistość. W: J. Bińczycka (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls”
1999.
Profiting from Abuse: An Investigation into the Sexual Exploitation of our Children. Geneva, Raport UNES-
CO 2001.
Programme of Action of the World Summit for Social Development, UN 1995.
Przasnyska M., Kisiel B., Bogdanowicz M., Metoda Weroniki Sherborne w terapii i wspomaganiu rozwoju
dziecka. Warszawa, WSiP 2003.
Przeciw biedzie, E. Tarkowska (red.). Warszawa, Oficyna Naukowa 2002.
Przybył B., Edukacja filozoficzna. Przewodnik metodyczny dla nauczycieli. Kielce, Mac Edukacja 2002.
Przybył B., Swaniewicz J., Myślenie krytyczne. Edukacja filozoficzna. Kielce, Mac Edukacja 2002.
Przyszczypkowski K., Edukacja dla demokracji. Strategie zmian a kompetencje obywatelskie. Toruń-Poznań,
Edytor 1999.
Psychologia i poznanie, M. Materska, M. Tyszka (red.). Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 1997.
Pufal-Struzik I., Agresja i przemoc w szkole. Przyczyny, rozpoznawanie, zapobieganie. Kielce, Wydawnictwo
Pedagogiczne ZNP 2007.
Puślecki W., Pełnomocność ucznia. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2002.
Putkiewicz E., Ruszczyńska-Schiller M., Gry symulacyjne w szkole. Warszawa, WSiP 1983.
Putnam D., Bowling Alone: malejący kapitał społeczny Ameryki. „Nova Res Publica” 1996, nr 6 (93).
Quarmby K., The Politics of Childcare – special report. Prospect 2003.
Qvortrup D. J., Die soziale Definition von Kindheit. W: Handbuch der Kindheitsforschung, M. Markefka,
B. Nauck (red.). Berlin, Luchterhand 1993.
Radziewicz, J., Działalność wychowawcza szkoły. Wstęp do badań systemowych. Warszawa, WSiP 1983.
Radziewicz, J. Partnerstwo wychowawcze. Pozory i rzeczywistość. „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze”
1979, nr 3.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 655
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
656 Bibliografia
Bibliografia 657
Spock B., Baby and Child Care. New York, Hawthorn Books 1968.
Społeczeństwo polskie czasu kryzysu, S. Nowak (red.). Warszawa, WFiS UW 1984.
Stake R. E., Studium przypadku. W: Ewaluacja w edukacji, L. Korporowicz (red.). Warszawa, Oficyna Na-
ukowa 1996.
Stanley J., Sex and Quiet Schoolgirls. „British Journal of Sociology of Education”, vol. 7, 3/1986.
Stemplewska-Żakowicz K., Osobiste doświadczenia a przekaz społeczny. O dwóch czynnikach rozwoju po-
znawczego. Wrocław, Leopoldinum 1996.
Sterna D., Ocenianie kształtujące w praktyce. Warszawa, „Biblioteka Akademii SUS”, Civitas 2006.
Stith M., Connor R., Dependency and helpfulness in young children. Child Development 1962, 33.
Sulima R., Antropologia codzienności. Kraków, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego 2000.
Sułkowski Z., Zabawa. Studium socjologiczne. Warszawa, PWN 1984.
Surmiak-Domańska K., Polsko, otwórz się. „Gazeta Wyborcza”, dodatek „Duży Format” 2007, nr 37.
Swann J., Gender inequalities in classroom talk. W: Researching Language and Literacy in Social Context,
D. Graddol (red). Clevedon, Multilingual Matters 1994.
Szacki J. Wstęp do wydania polskiego. W: Wspólnota i stowarzyszenie. Rozprawa o komunizmie i socjalizmie
jako empirycznych formach kultury, F. Tönnies (red.). Warszawa, PWN 1988.
Szahaj T., Czym była, czym jest i czym jeszcze nie jest, a może nawet nigdy nie będzie filozofia. W: O filozofii
dzisiaj, R. Kozłowski (red.). Poznań, Wydawnictwo Naukowe Instytutu Filozofii UAM 2000.
Szewczyk J., Szkolne obrzędy i rytuały w kontekście mitycznej podróży bohatera. Kraków, Oficyna Wydawni-
cza „Impuls” 2002.
Szczepański J., Partnerstwo nauczyciela i ucznia. Kielce, Wydawnictwo CDN 1978.
Szczepska-Pustkowska M., Dziecięce filozofowanie (i filozofowanie z dziećmi) jako zasada pracy z uczniem.
„Kwartalnik Pedagogiczny” 2008, nr 1.
Szczepska-Pustkowska M., Jak polska szkoła uśmierca dziecięce filozoficzne zmagania ze światem. W: Wcze-
sna edukacja między schematem a poszukiwaniem nowych ujęć teoretyczno-badawczych, D. Klus-Stań-
ska, D. Bronk, E. Szatan (red.). Gdańsk, Wydawnictwo UG 2006.
Szczepska-Pustkowska M., Kategoria dzieciństwa – od Ellen Key do współczesności. „Edukacja i Dialog” 1997,
nr 7 (90).
Szczepska-Pustkowska M., „Nowe szaty Cesarza“, czyli o spotkaniu dwóch światów – dziecka i badacza.
W: Inspiracje, otwarcia, krytyki w edukacji, E. Rodziewicz (red.). Gdańsk, Wydawnictwo UG 1995.
Szczepska-Pustkowska M., Samobójstwo – syndrom dzieciństwa zniewolonego przez rodzinę? W: Rodzina
polska na przełomie wieków, J. Żebrowski (red.). Gdańsk, Wydawnictwo UG 2001.
Szczepska-Pustkowska M., Socjalizujący strumień pamięci: dzieciństwo jako trwanie. „Problemy Wczesnej
Edukacji” 2005, nr 2.
Szczepska-Pustkowska M., Tropami dziecięcych pytań filozoficznych. W: Światy dziecięcych znaczeń, D. Klus-
Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2004.
Szczepska-Pustkowska M., Zielka S., Filozofowanie – zadanie na całe życie. W: Uczenie się jako przedsięwzię-
cie na całe życie. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2005.
Szkoły eksperymentalne w świecie 1900–1975. W. Okoń (red.). Warszawa, WSiP 1977.
Szkudlarek T., Ekonomia i etyka: przemieszczenia dyskursu edukacyjnego. „Teraźniejszość – Człowiek – Edu-
kacja” 2001, Numer specjalny.
Szkudlarek T., Ekonomia i moralność: przemieszczenia dyskursu edukacyjnego. „Teraźniejszość, Człowiek,
Edukacja” 2001, numer specjalny.
Szkudlarek T., Intelektualizm – edukacja – czas ponowoczesny. W: Odmiany myślenia o edukacji, J. Rutko-
wiak (red.). Kraków, Impuls 1995.
Szkudlarek T., McLaren i Agata: o pewnej możliwości interpretacji rytualnego oporu przeciw szkole. W: Nie-
obecne dyskursy. Część II, Z. Kwieciński (red.). Toruń, UMK 1992.
Szkudlarek T., Media. Szkic z filozofii i pedagogiki dystansu, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków, 1999.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
658 Bibliografia
Szkudlarek T., Pedagogika krytyczna. W: Pedagogika. Podręcznik akademicki, tom 1, Z. Kwieciński, B. Śliwer-
ski (red.). Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 2003.
Szkudlarek T., Wiedza i wolność w pedagogice amerykańskiego postmodernizmu. Kraków, Wydawnictwo IM-
PULS 1993.
Szkudlarek T., Śliwerski B., Wyzwania pedagogiki krytycznej i antypedagogiki. Kraków, Niezależne Wydaw-
nictwo Harcerskie „Impuls” 1991.
Szlendak T., Zaniedbana piaskownica. Style wychowania małych dzieci a problem nierówności szans eduka-
cyjnych. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2003.
Sztompka P., Society in Action: The Theory of Social Becoming. Cambridge, Cambridge University Press 1991.
Sztompka P., Socjologia. Analiza społeczeństwa. Kraków, Wydawnictwo „Znak” 2002.
Sztompka P., Socjologia wizualna. Fotografia jako metoda badawcza. Warszawa, PWN 2005.
Sztompka P., Zaufanie. Fundament społeczeństwa. Kraków, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak 2007.
Sztuka nauczania. Czynności nauczyciela, Kruszewski K. (red.). Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN
1995.
Szuman S., Rozwój pytań dziecka. Badania nad rozwojem umysłowości dziecka na tle jego pytań. W:
S. Szuman, Dzieła wybrane. Studia nad rozwojem psychicznym dziecka. Tom 1. Warszawa, WSiP 1985.
Szycówna A., Pedagogika doświadczalna i pedologia. „Wychowanie w Domu i Szkole” 1912, nr 5.
Szyling G., Strategia przejścia czy przetrwania, czyli dokąd zmierza ocenianie szkolne? W: Dokąd zmierza
polska szkoła? D. Klus-Stańska (red.). Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „Żak” 2008.
Szyling G., Ocena opisowa – ocena (nie)możliwa. „Problemy Wczesnej Edukacji” 2009, nr 1 (9).
Szyling G., Wybrane aspekty funkcji motywacyjnej oceny widzianej z perspektywy uczniów i nauczycieli.
„Edukacja. Studia. Badania. Innowacje” 2008, Nr 1 (101).
Szymański M.S., O metodzie projektów. Wydawnictwo Akademickie „Żak”. Warszawa 2000.
Śliwerscy W. i B., Edukacja w wolności. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1996.
Śliwerski B., Dziecko jako centralna postać pedagogiki i zmiany społecznej (Na przykładzie trzech podejść do
socjalizacji i wychowania dziecka). W: Pedagogika i edukacja wobec nowych wspólnot i różnic w jedno-
czącej się Europie, E. Malewska, B. Śliwerski (red.). Kraków, Wydawnictwo „Impuls” 2002.
Śliwerski B., Konstytucja a prawa dziecka. „Społeczeństwo Otwarte” 1997, nr 2.
Śliwerski B., Nauczycielskie manewry wobec uczniów. „Edukacja i Dialog” 1995, nr 7.
Śliwerski B., Pedagogika dziecka. Studium pajdocentryzmu. Gdańsk, GWP 2007.
Śliwerski B., Szkoła między manipulacją a przemocą w debacie publicznej. „Problemy Wczesnej Edukacji”
2007, nr 1/ 2 (5/6).
Śliwerski B., Wprowadzenie do pedagogiki. W: Pedagogika. Tom I: Podstawy nauk o wychowaniu. B. Śliwerski
(red). Gdańsk, Gdańskie Wydawnictwo Pedagogiczne 2006.
Śliwerski B., Współczesne nurty i teorie wychowania. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2001.
Śliwerski B., Wyspy oporu pedagogicznego. Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 1993.
Świetlik M., Nowa przestrzeń dziecka we współczesnej kulturze. W: Dziecko we współczesnej kulturze medial-
nej, B. Łaciak (red.). Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2003.
Tang F., The Child as an Active Learner: Views Practices and Barriers in Chinese Early. „Childhood Educa-
tion” 2006.
Tarkowska E.,. Korzeniewska K., Młodzież z dawnych PGR-ów. Warszawa, Instytut Spraw Publicznych 2002.
Tarnowski J., Janusz Korczak dzisiaj. Warszawa, Akademia Teologii Katolickiej 1990.
Tatarkiewicz W., Dzieje sześciu pojęć. Warszawa, PWN 1988.
Tazbir J., Stosunek do dziecka w okresie staropolskim. „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 1995, nr 3.
Theiss W., Dzieci syberyjskie. Dzieje polskich dzieci repatriowanych z Syberii i Mandżurii w latach 1919–1923.
Warszawa, Wydział Pedagogiczny UW 1992.
Theiss W., Edukacja środowiskowa – wprowadzenie. W: Edukacja i animacja społeczna w środowisku lokal-
nym, W. Theiss, B. Skrzypczak (red.). Warszawa, Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL 2006.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 659
Theiss W., Zniewolone dzieciństwo. Pojęcie – problematyka – badanie. W: Ewolucja tożsamości pedagogiki, H.
Kwiatkowska (red.). Warszawa, INHOiT 1994.
Theiss W., Zniewolone dzieciństwo.Warszawa, Wydawnictwo „Żak” 1996.
The Teacher Educators’ Handbook, F. B. Murray (red.). San Francisco, Jossey–Bass Publishers 1996.
Thornton S., Children solving problems. Cambridge–Massachusetts, Harvard University Press 1995.
Tillmann K.J., Teorie socjalizacji. Społeczność, instytucja, upodmiotowienie. Warszawa, Wydawnictwo Na-
ukowe PWN 1996.
Toffler A., Szok przyszłości. Poznań, Zysk i S-ka 1999.
Toffler A., Trzecia fala. Warszawa, PIW 1997.
Tokarska-Bakir J., Przemiany. W: A. van Gennep, Obrzędy przejścia. Systematyczne studium ceremonii. War-
szawa 2006.
Tomasello M., Kulturowe źródła ludzkiego poznawania. Przeł. J. Rączaszek. Warszawa, PIW 1999.
Trentowski B.F., Chowanna czyli System pedagogiki narodowej jako umiejętności wychowania, nauki i oświa-
ty, słowem wykształcenia naszej młodzieży. Wrocław, Zakład im Ossolińskich 1970. (pierwsze wydanie
– 1842)
Tripp D., Zdarzenia krytyczne w nauczaniu. Kształtowanie profesjonalnego osądu. Warszawa, WSiP 1996.
Tuan Y., Przestrzeń i miejsce. Warszawa, PIW 1987.
Tucker N., What is child? London, Fontana/Open Books 1977.
Turner J. H., Socjologia. Koncepcje i ich zastosowanie. Poznań, Wydawnictwo Zysk i S-ka 1998.
Turowski J., Socjologia. Małe struktury społeczne. Lublin, Wydawnictwo Naukowe KUL 1993.
Uczenie metodą projektów. B.D. Gołębniak (red.). Warszawa, WSiP 2002.
Uszyńska J., Walory edukacyjne książek dla dzieci w wieku przedszkolnym. W: Walory edukacyjne literatury
dziecięcej. Warszawa, CUKB 2000.
Uszyński K., Metodyka wychowania. W: Problemy wychowania. Wrocław, Zakład im. Ossolińskich 1958.
Van-Zanten A., L’école, l’état des savoirs. Paris, La Découverte 2000.
Verhellen E., Realizacja praw dzieci w edukacji. W: S. Hart, C.P. Cohen, M.F. Erickson, M. Flekkoy, Prawa
dzieci w edukacji. Gdańsk, GWP 2006.
Vernant J.P., Źródła myśli greckiej. Warszawa 1969.
Vuco G.B., Nauka nowa. Warszawa, PWN 1972.
Wadsworth B., Teoria Piageta. Poznawczy i emocjonalny rozwój dziecka. Przeł. M. Babiuch. Warszawa, WSiP
1998.
Wagner H.R., Introduction. The Phenomenological Approach to Sociology. W: On Phenomenology and Social
Relations, A. Schutz, H. Wagner (red.). Chicago, University of Chicago Press 1970.
Waksmund R., Od literatury dla dzieci do literatury dziecięcej (tematy – gatunki – konteksty), Wrocław, Wy-
dawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego 2000.
Walczyna J., Integracja nauczania początkowego. Warszawa, Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich Wy-
dawnictwo Polskiej Akademii Nauk 1968.
Wallis A., Socjologia przestrzeni. Warszawa 1990.
Waloszek D., Gra. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, tom II, T. Pilch (red.). Warszawa, Wydawnic-
two Akademickie „Żak” 2003.
Waloszek D., Pedagogika przedszkolna. Metamorfoza statusu i przedmiotu badań. Kraków, Wydawnictwo
Akademickie AP 2006.
Warunki życia ludności w 2004 r. Warszawa, GUS 2005.
Warzywoda-Kruszyńska W., Przyszli nie-właściciele – bieda dzieci w Unii Europejskiej. W: Europa właścicie-
li, Z. Galor (red.). Poznań, Wydawnictwo „Prodruk” 2005.
Warzywoda-Kruszyńska W., Leder J., Bieda wśród dzieci (diagnoza na poziomie globalnym i lokalnym).
W: Polska dla dzieci. Ogólnopolski szczyt w sprawach dzieci. Warszawa 23–24 maja 2003 – materiały
i dokumenty.
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
660 Bibliografia
Wescott D., A., Konzal, J.L, Making Our High Schools Better: How parents and teachers ca work together. New
York, St. Martin’s Press 1999.
Whyte J., Observing Sex Stereotypes and Interactions in the School Lab and Workshop. „Educational Review”,
vol. 36, 1/1984.
Winiarski M., Rodzina – szkoła – środowisko lokalne. Problemy edukacji środowiskowej, Warszawa, Wydaw-
nictwo IBE 2000.
Winiarski M., Współdziałanie szkoły i środowiska. Aspekt socjopedagogiczny. Warszawa, Wydawnictwo Uni-
wersytetu Warszawskiego 1992.
Wink J., Critical Pedagogy: Notes from the Real World. New York–Amsterdam, Longman 1997.
Witkowski L., Ambiwalencja jako kategoria dla socjologii edukacji. W: Edukacja wobec zmiany społecznej,
J. Brzeziński, L. Witkowski (red.). Poznań–Toruń, Wyd. EDYTOR 1994.
Witkowski L., Uniwersalizm pogranicza. O semiotyce kultury Michała Bachtina w kontekście edukacji. To-
ruń, Wyd. UMK 1991.
Wojciszke B., Wiedza jednostki i sądy o świecie społecznym. W: Psychologia. Podręcznik akademicki. Tom III.
Gdańsk, GWP 2000.
Wołoszyn S., Kultura umysłowa i reformy szkolne w epoce oświecenia. W: Pedagogika. Podręcznik akademic-
ki, Z. Kwieciński, B. Śliwerski (red.). Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN 2003.
Wood D., Jak dzieci uczą się i myślą. Kraków, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego 2006.
W poszukiwaniu partnerstwa rodziny, szkoły i gminy, M. Mendel (red.). Toruń, Wydawnictwo Adam Mar-
szałek 2000.
Wrong D. H., Przesocjalizowana koncepcja człowieka w socjologii współczesnej. W: Kryzys i schizma. Anty-
scjentystyczne tendencje w socjologii współczesnej, E. Mokrzycki (wybór i wstęp). Warszawa, PIW 1984.
Wygotski L.S., Myślenie i mowa. Warszawa, PWN 1989.
Wygotski L. S., Narzędzie i znak w rozwoju dziecka. Warszawa, PWN 1978.
Wygotski L.S., Nauczanie a rozwój w wieku przedszkolnym. W: L.S. Wygotski, Wybrane prace psychologiczne.
Warszawa, PWN 1971.
Wygotski L.S., Zabawa i jej rola w rozwoju psychicznym dziecka. W: Dziecko w zabawie i świecie języka,
A. Brzezinska, T. Czub, G. Lutomski, B. Smykowski (red.). Poznań, Zysk i S-ka 1995.
Younger M., Warrington M., Single-sex Teaching in a Coeducational Comprehensive School in England: an
evaluation based upon students’performance and classroom interactions. „British Educational Research
Journal”, vol. 28, 3/2002.
Zabłocki G., Sobczak M., Piszczek E., Kwiecińska M., Ubóstwo na terenach wiejskich północnej Polski. Toruń,
Wydawnictwo UMK 1999.
Zahorska M., Żytko M., Małe dziecko w systemie opieki społecznej i edukacji. Warszawa, Instytut Spraw
Publicznych 2004.
Zaidman C., La mixité à l’école primaire. Paris, L’Harmattan 1996.
Zając M., Promocja książki dziecięcej Podręcznik akademicki. Warszawa, Wyd. SBP 2000.
Zając M., Raport o książce dla dzieci i młodzieży. Warszawa, Biblioteka Analiz 2003.
Zalewska E., Autorskie programy kształcenia dla klas I–III jako przyczynek do dezintegracji w edukacji zinte-
growanej. W: Wczesna edukacja między schematem a poszukiwaniem nowych ujęć teoretyczno-badaw-
czych, D. Klus-Stańska, E. Szatan, D. Bronk (red.). Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego
2006.
Zalewska E., Ideologiczne konteksty działalności zawodowej nauczycieli w okresie transformacji ustrojowej w
Polsce. Gdańsk, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 2000.
Zalewska E., Teoretyczne i metodologiczne konteksty badań nad podręcznikiem szkolnym w Niemczech: mię-
dzy ujęciem konwencjonalnym a dyskursywno-analitycznym. W: Paradygmaty współczesnej dydaktyki,
L. Hurło, D. Klus-Stańska, M. Łojko (red.). Kraków, Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2009.
Zazzo B., Féminin, masculin à l’école et ailleurs. Paris, PUF 1993, s. 21.
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Bibliografia 661
Źródła internetowe
Ciechanowska M., Prawa dziecka w szkole, www.vulcan.edu.pl/uczyclepiej/archiwum/2001/12/prawa-dziec-
ka.html
Curtis B., www.emyślnik.codn.edu.pl
Diduszko H., „Projekt 100” a europejski wymiar edukacji, www.9sto.edu.pl/index.php?go=315
Education Week za www.edweek.org, November 28, 2007.
Filozofia dla dzieci. edudemo.org.pl/articles.php?Ing=pl&pg=146
Filozoficzne dociekania z dziećmi i młodzieżą,
www.kns.pw.edu.pl/studium_dla_nauczycieli_dociekania.shtml
Heesen B., In 1996 Journal 100 started to exist,
http://www.kinderfilosofie.nl/engels/think.html
http://childliberation.50webs.com/manifest.ntm
http://scov.csos,jhu.edu/p2000/center.htm; kwiecień 2008.
Kowalska J., Rozmowa z dr. Robertem Piłatem, filozofem, propagatorem szkolnego programu „Filozofia dla
Dzieci” i założycielem studium dla nauczycieli „Filozofia w Szkole”,
staszic.ifispan.waw.pl/~rpilat/dodatki/fws/wywiad.htm
Nijakowski L., Analiza dyskursu na temat mniejszości narodowych i etnicznych w polskich mediach, http://
www.racjonalista.pl/kk.php/t,4820 ; 8.06.2008.
Projekt 100, http://www.9sto.edu.pl/index.php?go=310&golcol=5
Ratecka A., Wykluczeni, zmarginalizowani, biedni – czy istnieje polska underklass? www.krytyka.org/down-
load/11-04-2006_14-34_-_Anna Ratecka.
Rytuał, pl.wikipedia.org/wiki/Rytua%C5%82
Szostakiewicz A., Mroziewicz K., Dzieci wojny, > http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead30-
&news
Szymańczak M., Od prawa do życia do prawa do samostanowienia (o ewolucji praw przyznawanych dziecku),
http://humanizm.free.ngp.pl/ewolucja.htm
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
662 Bibliografia
Tarkowska E, Oblicza polskiej biedy, pełen tekst artykułu znajduje się na stronie: www.przeciw-ubostwu.
rap.gov.pl/pliki
Warzywoda-Kruszyńska W., Bieda dzieci w Polsce i w Unii Europejskiej, www.portal.engo.pl/files/01dzieciu-
licy.ngo.pl/public/bieda_dziecieca.pl
Warzywoda-Kruszyńska W., Zjawisko biedy dzieci a zagrożenie wykluczeniem społecznym w przyszłości.
Mapa biedy – rozmieszczenie i zakres biedy wśród dzieci na terenie województwa łódzkiego, http://www.
brpo.gov.pl/badaniabiedy.html
www.cbos.pl/SPISKOM.PL/2007/ K_071_07.PDF.
cehs.montclair.edu/academic/iapc/Catalogue_Final.pdf
www.edukacjadomowa.piasta.pl maj 2008
www.egospodarka.pl/16999, Ile-kosztuje-szkolna-wyprawka,1,39,1.html-3lk; z dnia 10 maja
2007.
Eurosieroctwo 2008. Fundacja Prawo Europejskie – organizacja pożytku publicznego oraz Instytut Europe-
istyki, Warszawa, marzec 2008. Materiał sygnalny (zapowiedź raportu). http://www.fundacja-pe.na-
zwa.pl/joomla/pliki/eurosieroctwo.pdf
www.gazeta.policja.pl/archiwum/4504/s7a2.html.
www.gsd.gda.pl/maitri/gazetka/my_80/html/tsunami.htm.
IAPC Timeline, cehs.montclair.edu/academic/iapc/timeline.shtml.
International Network of Scholars, http://www.csos.jhu.edu/p2000/center.htm, kwiecień 2008.
www.kns.pw.edu.pl/studium_dla_nauczycieli.shtml.
www.kns.pw.edu.pl/studium_dla_nauczycieli_dociekania.shtml.
www.men.gov.pl/oswiata/edukacja_zroznicowana z dn. 28.02.2008
www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead30&news
scov.csos.jhu.edu/p2000/center.htm kwiecień 2008
www.unicef.org/irc oraz: www.unicef-irc.org
www.un.org/esa/socdev/wssd/agreements/index.html
www.wstronedziewczat.gov.pl z dn. 28.02.2008
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Informacje o Autorkach
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Indeks osób
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Dąbrowski M. 441, 524 Farson Richard 79, 81, 93, 101, 127, 154, 401
Debesse Maurice 324 Faulkner Dorothy 375, 376
Decroly Owidiusz 91, 534 Febvre Lucien 92
Dekkers Midas 336 Feinberg Walter 265, 268, 271–274, 280, 281
Delamont Sara 299 Fend H. 73
Delumeau Jean 99 Ferriere Adolphe 91
deMause Lloyd 96–101, 106, 123 Feyerabend Paul 196
Dembiński Mariusz 256 Feynman Richard P. 332, 333, 337
DeVries Rhet 62, 63 Ficek P. 413
Dewey John 62, 91, 105, 106, 195, 333, 346, 491 Finkielkraut A. 337
Diduszko Hanna 570, 580, 583, 584 Fisher Julie 306
Dilthey Wilhelm 163 Flanders Ned A. 623
Dobrowolska H. 524 Flavell J. H. 61
Dolata Roman 145, 440, 444 Fleischer M. 512
Donaldson Margaret 467, 555 Flekkøy MMalfrid G. 134, 140, 147
Dreikurs Rudolf 386, 387 Floyd William D. 562
Dreyer L. 556 Foucault Michel 29, 36, 39–42, 78, 220, 221, 222,
Drost M. 521 264, 276, 511, 512, 629
Dubrov N. 111 Franik A. 523
Dudzikowa Maria 403 Frankiewicz Wanda 613
Durkheim Émile 187, 266 Freinet Celestyn 613
Duru-Bellat M. 298 Freire Paolo 41, 202, 203, 222, 624
Dweck S. C. 295 Freud Sigmund 82, 105, 106, 310
Dwyer M. C. 447 Freund Winfried 327
Dylak Stanisław 501, 505, 508, 517, 594 Frieske Kazimierz W. 435
Dyoniziak Ryszard 187 Fröbel Friedrich 333, 363
Dyrda Jolanta 21 Fromm Erich 123, 342, 359
Frydrychowicz Anna 610
Eckblad G. 118 Fukuyama Francis 150, 190
Eggen P. 386, 395 Fuszara Małgorzata 302
Ekman Paul 355 Fynn 549
Elkonin Daniil B. 343
Elmandjra Mahdi 427 Gadamer Hans Georg 159, 163, 344, 347
Elwich Beata 570, 580, 584, 585 Gajdamowicz Halina 585
Enna B. 295 Galewicz Włodzimierz 163
Epstein Joyce L. 191–197, 200 Galor Zbigniew 441
Erickson M. Farrell 134, 140, 150 Galtung Johan 625
Erikson Erik H. 356, 532 Garbarino James 111, 120
Erlbruch Wolf 322, 328 Gardner Howard 630
Eron Leonard D. 392 Garfinkel Harold 409
Establet R. 299, 301 Gawlina R. 262
Evans Terry 307 Gélis J. 108
Ewert G. 161 Gentry N. D. 285
Gibbon Edward 100
Faliszewska Jolanta. 524 Giddens Anthony 263
Falkiewicz M. 277 Gintis Hubert 272
Falkiewicz-Szult Małgorzata 70, 403 Giroux Henry 169, 203, 276, 277, 330
Farrell Erickson Martha 134, 140, 150 Glasser W. 386
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Janowski Andrzej 488, 587, 590, 596, 598–602, 606, Kilian Adam 313
607, 612, 621, 623 Kilpatrick William H. 534
Janowski Maciej 166 Kisiel Bożena 238
Jarlegan A. 299 Kitchener R. F. 557
Jarosz Ewa 270, 612 Kitlińska-Pięta Halina 524
Jarosz Maria 438, 439, 440 Klar I. 410, 418
Jasińska-Kania Aleksandra 271 Klein Amelie 383
Jaspers Karl 560 Klim-Klimaszewska Anna 178, 289, 324
Jaworska Teresa 263, 627 Klus-Stańska Dorota 17, 20, 25, 26, 32, 41, 51, 52,
Jądro D. 583 68, 70–72, 76, 77, 112, 151, 156, 175, 178–181,
Jebb E. 128, 129 271, 280, 289, 309, 324, 327, 410, 447, 471, 475,
Jeleński Szczepan 361 484, 499, 501, 505, 508, 515, 530– 532, 542, 545,
Jipson J. A. 310 556–558, 560, 561, 585, 595–597, 604, 614. 616
Joanna d’Arc 94 Kluxen W. 556
Jones D. 393, 394 Kłos B. 438
Joteyko Józefa 85 Kłoskowska Antonina 319, 325
Jowitt K. 428 Kohlberg Lawrence 56, 62, 461, 532, 588
Joyce B. 448 Köller O. 617
Jundziłł Juliusz 189 Kołakowski Leszek 365
Jung Carl Gustav 359 Kołodub Andriej 119
Kołodziej B. 123
Kabzińska Łucja 84, 85 Kołudzka Janina 483
Kacperczyk A. 411 Komar W. 147, 404
Kahne Joseph 208 Komeński Jan Amos 55, 333, 348
Kalinowska A. 70 Komorowska Hanna 505, 513, 516
Kalinowska Elżbieta 177, 274, 404, 405 Komorowska-Zielony A. 501
Kamii C. 62 Konarzewski Krzysztof 297, 338, 435, 443, 590, 599,
Kamiński Aleksander 185, 202, 590 600, 608, 611, 618
Kant Immanuel 333, 350, 552, 553, 556 Konecki K. T. 411, 605
Kanematsu Makiko 314 Konstanty E. 115
Kapera Kazimierz 302 Konzal J. L. 209
Karaszewski S. 524 Kopaliński Władysław (właśc. Jan Stefczyk) 181,
Kargulowa Alicja 407 228, 229, 341, 342, 361
Karmiloff-Smith Anette 467 Kopciewicz Lucyna 18, 71, 177, 274, 292, 301, 309,
Karpowicz Stanisław 346 325, 390, 403
Karwatowska Małgorzata 305 Kopernik Mikołaj 548
Karwińska K. 187 Koppitz Elizabeth 610
Karwowska-Struczyk Małgorzata 19, 391, 407 Korczak Janusz (właśc. Henryk Goldszmit) 51, 62,
Kauchak D. 386, 395 25, 126, 153, 580, 590
Kaufmann F. 195 Kornas-Biela Dorota 123
Kawecki Ireneusz 83 Kornhaber Mindy I. 630
Kawula Stanisław 193, 211 Korporowicz Leszek 605
Keegan Victor 430 Korzeniewska Katarzyna 435
Keller E. 379 Kosmala Janina 584
Kelly Arabella 307 Kostelny K. 111
Kerschensteiner George 91 Kostera Monika 619
Kessel F. 373 Kostrzyński R. 121
Key Ellen Karoline 82, 83, 86–91, 106, 119, 120 Kość Ilona 87, 91
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Kotusiewicz Alicja Anna 606, 608 Lepalczyk Irena 189, 424, 590, 599
Kowalik Stanisław 283, 287, 591 Leppert Roman 173, 263, 627
Kowalska I. 173 Leszczyński Grzegorz 315
Kowalska J. 581, 584 Lévi-Strauss Claude 359
Kowalska Małgorzata 162 Lewartowska-Zychowicz Małgorzata 17, 161
Kozarzewski Piotr 440 Lewin Aleksander 152, 153
Kozielecki Józef 50, 287, 288, 465, 560 Lewis H. 426
Kozłowski R. 551 Lewis J. P. 328
Koźniewska E. 610 Lewis Oscar 114
Krahelska Halina 164 Lewowicki Tadeusz 201, 591, 592, 594
Krasnodębski Zdzisław 162, 167 Liberkowski Ryszard 352, 353
Kress Gunther 330 Lindzey Gardner 288
Kruk Jolanta 20, 26, 447, 530, 595 Linke K. 534, 535
Kruszewski Krzysztof 587, 594 Lipka-Sztarbałło Krystyna 315
Krywosz-Rynkiewicz Beata 52 Lipman Matthew 112, 549, 565–567, 569, 560, 571,
Krzychała Sławomir 410, 418 572, 580–585
Krzyszkowski J. 187 Lippitz Wilfried 555
Ksenofont 82 Lipska-Librachtowa Maria
Kuderowicz Zbigniew 553 Lipszyc Aadam 583
Kuhl Patricia K. 112, 482 Lisowska M. 105
Kuhn Thomas 33, 83 Locke John 103, 104, 106, 158, 334
Kulawiec Edwin 106 Losel F. 195
Kupisiewicz Czesław 467, 470, 490 Luckmann Thomas 117, 183, 263, 351, 408, 627
Kurantowicz Ewa 419 Ludwik XIV, król Francji 94
Kurcz Ida 346, 507 Lutomski Grzegorz 334
Kurzępa Jacek 121 Lyod Samuel 361
Kwaśnica Robert 159, 160, 165, 183 Lyotard Jean François 162
Kwiatkowska Henryka 109, 167
Kwiecińska M. 433 Łaciak Beata 122, 404
Kwieciński Zbigniew 27, 28, 56, 70, 73, 110, 117, 145, Łagodzka Anna 570, 580, 584, 585
159, 161, 167, 169, 177, 202, 215, 272, 276, 277, Łepkowski Tadeusz 408
416, 439, 457, 461, 505, 532, 560, 588, 594, 596, Łobocki Mieczysław 189, 596
625 Łojko Marta 25, 71, 475, 597
Kwintylian Marcus 332, 333, 352, 363 Łopatka Adam 133, 136, 139
Łukasik Stanisław 524
La Mettrie Julien Offray de 354 Łukaszewicz Ryszard 500, 585
Lachowicz-Tabaczek Kinga 477
Lackock E. B. 426 Macbeth Alistair 192
Landau-Czajka Anna 71, 274, 427, 520, 526, 527 Maciaszek Maksymilian 520
Lawton D. 505 Mackiewicz Marian 313
Lay W. A. 492 Macoby E. 308
Layton Neal 329 Maćkowiak Antoni 533, 537
Le Goff Jacques 94, 95, 106 Maćkowiak Janina 533, 537
Leach E. 224, 225, 228, 240, 241 Majchrzak Wiesław 313
Leder J. 445 Malewska E. 111, 402
Leeuwen Theo von 330 Malinowski M. 585
Leitch M. L. 191 Malitza Mircea 427
Leksicka Krystyna 585 Malrieu P. 324, 325
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
North Douglas C. 620 Piłat Robert 570, 580, 581, 584, 585
Nowak Aleksandra 320 Pindar 361
Nowak Marian 60 Piontek M. E. 447
Nowak Stefan 186 Piotrowska Małgorzata Ewa 524
Nowicka Marzenna 18, 51, 70, 76, 175, 178, 274, 471, Piszczek E. 433
531, 542, 546 Pitagoras 362
Piwowarski Rafał 391
O’Hair John M. 188 Platon 82, 360, 551, 559
Obuchowski Kazimierz 334, 336, 339 Pobojewska Anna 554, 585
Odell S. J. 188 Polak Krzysztof 594
Ogrodzińska Teresa 453 Popper Karl Raimund 164
Okoń Wincenty 86, 358, 361, 518, 536, 587, 588 Postman Neil 100–106, 117, 333, 336, 402, 403, 558
Olech Adam 554, 583 Potulicka Eugenia 181
Olech Joanna 57, 58, 315 Potworowski J. 598
Olechnicki Krzysztof 90 Powel F. Clark 150
Olejnik Antony B. 378 Power A. M. R. 150
Olmsted Patricia 368 Premack David 285
Olszewska-Baka Grażyna 122 Preyer Wilhelm 84, 85
Ornstein Allan C. 516, 607, 624 Prince Cohen Cynthia 134, 140, 150
Orzechowski Z. 524 Probucka Dorota 554, 583
Osburn C. 447 Przasnyska Maria 238
Oscanyan Frederick S. 112, 549, 565, 566, 571, 585 Przybył Bartosz 583
Owidiusz 332 Przyszczypkowski Kazimierz 185, 187, 190, 194, 195
Pucek Zbigniew 187
Paechter Carrie 307 Pufal-Struzik Irena 147
Paluchowski J. W. 336, 591 Puślecki J. 25
Panek T. 438 Puślecki Władysław 21, 76, 531
Pankowska Dorota 303, 304 Putkiewicz Elżbieta 362, 444
Papuzińska Joanna 83, 318 Putnam D. 187
Pardo C. 111 Putnam Robert 194
Paris Scott G. 166
Parnowski Tadeusz 518 Quarmby K. 451
Parsons Talcott 266, 267, 627 Quetelet Lambert A. J. 629
Passeron J. C. 69, 110, 172, 177, 183, 274, 319, 430, Qvortrup Dane Jeans 107, 111
440, 442, 515
Paul Richard W. 561, 562 Radcliffe-Brown Alfred 266
Pawlak W. 620 Radlińska Helena 185, 187, 201, 590
Peignard E. 294, 299 Radziewicz Julian 186, 189
Perez Bernard 85 Radziewicz-Winnicki Andrzej 270
Perrott Elizabeth 562 Ratecka Anna 432, 433
Pestalozzi Johann Heinrich 333 Rau Z. 158
Petkowicz Helena 524 Raven John 610
Petlák Erich 604 Rawls John 409
Piaget Jean 60, 62–66, 82, 85, 106, 287, 339, 359, 361, Rączaszek J. 499
419, 465–469, 471, 472, 483, 484, 490–492, 499, Rechlewicz Wojciech 583
503, 532, 555, 557 Recless Walter 54edwine M. 382
Pieter Józef 81, 84 Rejniak Zofia 524
Pilch Tadeusz 60, 84, 86, 189, 357, 364, 424, 587, 590 Relva Ana 220, 221
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
Indeks rzeczowy
adaptacja/adaptacyjność 45–47, 54–55, 57–60, 62, – nad komunikacją w nauczaniu 562, 623
70, 76, 77, 158, 182, 201, 203, 264–265, 268– – nad książką/ podręcznikiem 325, 527
270, 292, [334] – świata/ rzeczywistości 125, 466, 487, 493,
– adaptacja do przedszkola 232 497, 535, 541, 555
– adaptacja do szkoły 232, 238, 246, 300 – uczniowskich wypracowań 86
– nauczyciela 161–162, 169, 182–183, 512–513, – terenowe 230
515, 525, 540 – nad naznaczeniem 631
–– do zawodu 254 – nad płcią kulturową 292, 295, 298, 299, 305,
– adaptacyjne doświadczenia 232 306, 307, 308
– adaptacyjne działania 236 – nad procesem uczenia się 481, 492
– adaptacyjny okres 254 – naukowe 499
– adaptacyjny technik 161 – oświatowe 590, 645
antypedagogika 151, 152, 156, 157, 367 – rozpoznawcze 590
– antypedagogiczny obraz człowieka 151 – środowiska 396, 406
autonomia 531 – ubóstwa 421, 446
autorytet 38, 62, 127, 139, 153, 274, 295, 297, 309, – wiedzy/ świadomości nauczycieli 598
310, 367, 397, 580, 582, 625 – znaczenia wypowiedzi badanie 571
– autorytarny dorosły 397 bieda 113, 421, 422, 423, 424, 426, 427, 431–439, 454
– pedagogiczny 397 – a bezrobocie 432, 438
– rodzicielski 139 – a wielodzietność 433, 436
– z nadania 62 – a naznaczenie (naznaczenie biedą) 439
– bieda z dziećmi 421
badania/badanie 49, 61, 62, 80, 86, 91, 92, 110, 119, – cechy 421, 436, 438
122, 124, 125, 143, 144, 145, 148, 150, 185, 203, – dziecięca 113, 421, 422, 423, 424, 426, 432, 439
209, 230, 272, 274, 276, 287, 292, 295, 298, 299, – dziedziczenie 439
305, 306, 307, 308, 325, 347, 501, 517, 599, 610, – feminizacja 438
611, 633 – juwenilizacja/ infantylizacja 421, 433, 438
– biegłości w czytaniu 610 – kultura biedy 114
– cech reprezentatywności wiedzy 528 – na wsi 433, 438
– diagnostyczne ucznia 632 – rodzaje 433, 434
– etnologiczne 109 –– chroniczna 113
– etologiczne 463 –– płytka 433
– historyczne 108 –– „ziemniaczana” 433
– ilościowe 638 –– skrajna 434
– inteligencji 610 –– przedłużająca się 434
– interakcji dziecięcych 368, 376 –– utrwalona 434
– jako podstawa uczenia się 61, 62, 467 – trwałość 433, 438
– lekarskie/ epidemiologiczne 140, 633 – walka z biedą 453
– mowy 86 – zagrożenie biedą 434
– nad dzieciństwem 79, 80,112 biografia 41, 80, 119, 174, 177, 281, 479
– nad karaniem i nagradzaniem 392 – autobiografia zawodowa 613
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
– autobiograficzna pamięć 118 – dziecięcy 554, 559, 562, 563, 565, 571, 574,
– biograficzna sytuacja 408 576, 603
– biograficzna zależność 480 – filozofia dialogu 190
– biograficzne fazy 225 – filozoficznego dialogu ewaluacja 576, 577
– biograficzne konteksty 61, 480, 483 – hermeneutyczny 162, 163
– metody biograficzne 92 – jako podstawa komunikacji 289, 564, 589
– poznawcza 480, 493–494 – między dyskursami 75, 76
biurokratyzacja 116 – nieautorytarny 582
– partnerski 560, 584
ciekawość 104, 235, 235, 487, 544 – pedagogiczny 373
codzienność 28, 63, 73, 92, 110, 117, 193, 249, 301, – pedagogika dialogu 371
401, 406–409, 456–457 – podstawa narracyjna dialogu 570
– badanie 266, 408 – pozorny 69
– bieda codzienna 426, 439 – przestrzeń dialogu 564
– doświadczanie codzienne 493 – w szkole 596
– język codzienny 173 dialogiczność 559
– nauczyciela 250, 588, 607, 611, 618 dominacja 31, 33, 39, 69, 81, 88, 180, 271, 304, 309,
– przedmioty życia codziennego 446, 494 342, 529, 637
– rytuał codzienny 228 – a władza 529
– wnioskowanie codzienne 480 – dziecka 88
– zabawy 349 – ekonomiczna 271
czytanka 177, 289, 523, 524 – ekspertów 39
– czytankowa rzeczywistość (czytankowy – ideologii 81
świat) 72, 324 – kształcenia metodycznego 310
– mentalności konsumenckiej 180
Deklaracja Praw Człowieka 148, 152, 153 – nauczania 31
Deklaracja Praw Dziecka 135 – płci 69, 304
diagnoza 111, 174, 212, 444, 590, 591, 593, 631 – społeczna 39
– dojrzałości szkolnej 174 – uczenia się 3
– edukacyjna 593 domowa edukacja 206–207, 215–217, 238, 300
– kliniczno– wychowawcza 590 – edukatorzy 218
– osiągnięć poznawczych 601 – nauczanie 214, 216, 218
– pełna – nauka 197, 199, 217
– rozwinięta 591 591 – praca domowa 199, 204, 214
– skrócona 591 – socjalizacja 291–292, 300
– warunków życia 111 – uczenie się 216
doświadczenie/a 40, 61, 62, 63, 89, 93, 96, 112, 114,
diagnostyka 591 117, 157, 159, 161, 166, 173, 178, 181, 196, 210,
– edukacyjna 591, 592, 593 243, 252, 254, 280, 286, 305, 318, 319, 331, 337,
dialog 52, 69, 75, 76, 151, 159, 162, 163, 165, 190, 204, 341, 343, 357, 363, 388, 395, 397, 410, 413, 417,
286, 289, 290, 366, 371, 560, 569, 571,576, 554, 419, 453, 467, 471, 474, 475, 496, 498, 503, 516,
559, 562, 563, 565, 574, 576, 577, 582, 584, 589, 535, 562, 563,572
603 – a kompetencje nauczycielskie 159, 161, 166, 173
– a prawa dziecka 134 – a przekaz społeczny 475
– a antypedagogika 151, 366 – antypedagogiczne 117, 157
– bez arbitra 286 – bycia nauczycielem 181
– dialogiczny sposób bycia 159 – bycia w rolach społecznych 414
– dialogujący nauczyciel 162, 163, 164, 165 – codzienne 63
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
– dziecka 40, 93, 96, 114, 280, 331, 343, 395, – argumentowanie eksploracyjne 484
397, 419, 561, 562, 623 – czynności eksploracyjne 497
– integracji społecznej 341 – mowa eksploracyjna 482–483, 499
– jako działanie 503 – procesy eksploracyjne 487
– kobiece 305 – warunek eksploracyjności 545
– ludzkie 196 emancypacja 46, 53, 68, 69, 70, 73, 74, 75, 77, 167, 182
– nauczycielskie 178, 353, 572 – dyskurs emancypacyjny 75
– negatywne 388 – impuls emancypacyjny 160
– osobiste 61, 286, 470, 535, 563 – krytyczno-emancypacyjny dyskurs 46, 53,
– „pośredników” 319 68, 70, 74, 77
– siebie 337 – nauczyciel emancypacyjny 73
– socjalizacyjne 414 – nauczyciela 167
– szkolne 173 emocje 36, 44, 74, 118, 245, 321, 324, 352, 354, 364,
– życiowe 252 371, 385, 478, 607
doświadczanie 44, 75, 208, 563 – a umiejętności społeczne 371
– całościowe 75 – a zabawa 352, 354, 355
– kontaktów społecznych 44 – dziecka 245, 607
– świata 563 – negatywne 321, 322
– współpracy 208 – pozytywne 321, 324
dyscyplina 26, 28, 38, 370, 375, 388, 398, 459, 504, 591 etyczność 366
– dyscyplinowanie 388 – etyka a cele wychowania 87
– naukowa 26, 591 – etyka a diagnoza 614
– przedmiotowa 459 – wychowania 87, 366
– samodyscyplina 370, 375 etykietowanie 631
– w klasie/szkole 28, 38, 388, 398, 504 eurosieroctwo 122
dysleksja 632, 633, 634 ewaluacja 453, 572, 575, 578–579
dyslektycy 633 – autoewaluacja 250
dzieci dyslektyczne 634 – metoda 572
dzieciństwo 35, 43, 80, 81, 86, 88, 89, 90, 91, 92, 93, ezoteryka/egzoteryka 550, 552
95, 96, 103, 104, 106, 107, 108, 109, 111, 112, 118,
113–119 filozofia
– a aplikacja do dorosłości 95 – a dziecko 550, 552, 560, 579, 580, 582
– a emancypacja 92 – f. jako nauka a f. jako oświecenie 553
– a pajdocentryzm 90, 91 – filozofowanie dziecięce 550, 554
– a socjalizacja 96 –– sceptycyzm wobec dziecięcego filozo-
– badania (rodzaje) 107, 108, 109, 111, 112 fowania 556–558
– dziecięctwo 86 – filozoficzne dociekania 579
– historia 92–106 – Filozofia dla Dzieci 580, 582
– pamięć 118 feminizm 71
– pulsowanie kategorii 113–119
– status społeczny 89 gender 293, 297, 306, 307, 637
– typy 88, 91 płeć kulturowa 291
– ujęcie romantyczne 103 rodzaj 291, 303
– ujęcie protestanckie 103 globalizacja 113–114, 178, 427, 428–430
– globalny dzieciak 113–114
eksploracja (w uczeniu się) 61, 64, 239, 289, 369, 466, – globalny nastolatek 113
469, 472, 482, 491–492, 497–498, 533, 535, 537, – globalni miliarderzy 430
540, 546, 559 glokalizacja 113, 428, 429
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
gra 326, 333, 337, 356, 357, 358, 359, 360, 361, 362, – społeczna 47, 48, 528
363, 364, 417 – status 627
– a zabawa 357, 358 – szkoły 116, 185, 202, 204, 207, 215, 216, 239,
– geneza 359 241, 256, 265, 270, 271, 274, 324, 366, 451,
– rodzaje 360, 361, 362, 363 500, 522, 532, 538, 542, 598, 620, 621, 622,
grupa społeczna 194, 347, 423 624, 625, 626, 627, 628, 635
– władzy rodzicielskiej 132
habitus 316, 324 – zadania 48
hermeneutyka 163, 225, 478–479 interakcjonizm symboliczny 67, 195, 262, 278–280,
– dialog hermeneutyczny 162–165, 169 479
– racjonalność hermeneutyczna 169
kapitał 113, 183, 190, 429
integracja społeczna 340, 341 – ekonomiczny 316, 329
indoktrynacja w edukacji 46, 274, 334, 515, 522–523, – kulturowy 183, 316, 329, 395–396, 440
529, 544–545, 567, 571, 582, 605 – ludzki 187, 190, 194–195, 268–269
ideologia/e 37, 39, 56, 62, 114, 190, 309, 310, 520, 588, – materialny 194
594, 606, 621 – społeczny 185, 187, 190, 192, 194-195, 201,
– genderowa 310 395
– kobieca 310 – symboliczny 315–316
– konsumpcyjna 114 kara 39, 463
– liberalna 56, 62 klasometria 615–616
– nauczycielskie 594, 606 kody edukacyjne
– pedagogiczne 588 – kod integracji 541, 546
– profesjonalna 309 – kod kolekcji 541
– przekazywania 621 – koncepcja kodów 541
– rynkowego liberalizmu 190 kody językowe 29, 275–276
infantylizacja 57, 59, 62, 88, 117, 319, 335, 421, 518, – kod lingwistyczny 275
531, 536 kolonizacja 113
instytucja/e 47, 48, 88, 107, 114, 116, 128,132, 139, komercjalizacja 113
141, 142, 158, 171, 176, 177, 182, 183, 184, 185, Komitet Praw Dziecka 135
196, 202, 204, 207, 213, 215, 216, 223, 239, 245, kompetencja/e 32, 40–43, 50–52, 55, 61, 66, 76, 105,
256, 265, 270, 271, 274, 317, 324, 366, 367, 396, 124, 143, 159, 160, 164, 173, 174, 178, 271, 278,
403, 433, 446, 447, 449, 450, 470, 500, 507, 525, 280, 288–289, 287, 302, 345–346, 352, 373, 395,
528, 532, 538, 542, 544, 579, 619, 620, 621, 622, 403, 419, 461, 462–463, 468, 469, 471, 485–486,
623, 624, 625, 626, 627, 628, 629, 630, 632, 635 502, 510–512, 515, 518, 522, 525, 541, 555, 586,
– cele 182, 632 588, 600, 614, 617
– funkcjonariusze 171, 176 – badawcze 64
– krytyczna analiza 619, 620, 621 – czytelnicze 174, 537
– kultury 317, 470 – emancypacyjne 39, 68, 72, 74, 418
– lecznictwa 628 – instytucji 142
– lokalne 213, 223 – intelektualne 48, 73, 176, 179, 479
– opieki i pomocy społecznej 396, 433 – interakcyjna 282, 288–289
– opresywno-represywna 88, 183, 184 – interpretacyjne 159, 164
– oświatowe/ edukacyjne 177, 450, 452, 579, 623 – językowa 104, 282
– państwa(owe)/ życia publicznego 207, 470, 525 – komunikacyjne 56, 102, 104, 159, 205, 280–
– prawa 128, 139 282
– przymus instytucjonalny 158 – krytyczne 174, 205
– Rzecznika Praw Dziecka 141, 142 – kulturowe 627
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
potoczność 33–34, 60, 67, 172–174, 310, 320, 325, – podmiot 132, 156
329, 331, 338, 347, 349, 411, 518 – polityczne 138
– dyskursy potoczne 34, 559 – prawo oświatowe 206, 207
– język potoczny 275 – prawa i wolności osobiste 138
– pojęcia potoczne 60, 66, 67, 468, 471 – socjalne 138
– potoczna koncepcja książki 320–321 – system 135
– racjonalność potoczna 33 – zabezpieczenie, zapewnienie, zaangażowanie
– rozumienie potoczne 36–37, 52, 59, 64, 67, (Z³) 134
74, 78, 475 problem (poznawczy) 68, 74, 286, 324, 362, 382, 471,
– teorie potoczne 60, 477 481, 483–484, 492, 559, 564, 567, 570–571, 577,
– wiedza potoczna 66, 196, 202, 349, 485 582, 584
pozytywizm 33, 52, 83–84, 90, 333, 477–478, 502, – lekcje problemowe 537
520, 536 – metody problemowe 533
– antypozytywizm 77–78, 478 – problemowa organizacja treści nauczania 289
pragmatyzm 26, 62, 195, 491 – pytania problemowe 63, 502, 559, 570, 577
– aspekt pragmatyczny refleksji nauczyciela 166 – rozwiązywanie problemów 61–62, 64, 76,
– kompetencje pragmatyczne 174 174, 361–362, 3709, 371–374, 381–382,
– kontekst pragmatyczny edukacji 35 390, 465, 481, 491–492, 535, 562, 576, 589,
prawo/a 41, 42, 73, 77, 80, 86, 87, 89, 90, 125, 126, 603, 604, 612
127, 128, 132, 133, 134, 136, 138, 139, 140, 141, – sytuacja problemowa 179, 361, 374, 473,
143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 152, 154, 155, 481–483
156, 157, 168, 206, 207, 229, 250, 285, 358, 373, – warunek problemowości 545
398, 423, 532, 545, 609, 617 – zadania problemowe 64, 297, 473, 483, 526
– człowieka 138, 526 program ukryty 261, 269, 299, 301, 304, 3301, 403,
– dziecka 87, 89, 90, 127, 128, 133, 136, 138, 598–599, 605, 607, 619, 624, 630
155, 229, 248, 373, 532 – ukryta norma 298
–– a antypedagogika 152, 154, 157 – ukryta przemoc symboliczna 274, 625
–– antypedagogiczne 154, 155, 156 – ukryta struktura instytucji 620, 625
–– a prawa rodzicielskie 139, 144, 214, przedszkole 46, 57, 63, 77, 198, 228, 232, 234–237,
219, 398 241–244, 247, 300, 308, 329, 331, 336, 338, 341
–– a relacja władza– jednostka 139 – dzieci przedszkolne (przedszkolaki) 47, 117,
–– edukacja w zakresie praw dziecka 144, 229–232, 234–236, 239, 243–244, 334, 338
145, 146, 147, 148, 149, 250 – dzieciństwo przedszkolne 343
–– wg Korczaka 125, 126 – edukacja przedszkolna 70
– do błędu 285 – grupa przedszkolna 336, 338
– do decydowania 42 – pedagogika przedszkolna 56, 231
– do myślenia 73 – rytuały przedszkolne 247
– do odmienności 41, 597 – społeczność przedszkolna 229
– do partnerstwa 609 – wiek przedszkolny 346
– do samodzielności i aktywności 617 przemoc 69, 70, 88, 109, 111, 113, 120, 123
– do stawiania pytań 545 – dorosłych 8
– do ustalania znaczeń 41, 77 – dziecięca 111, 120
– głosu 41 – emocjonalna 123
– idea 86 – fizyczna 123
– instytucje 140, 141 – ideologiczna 109
– kulturalne 138 – seksualna 123
– ochrona 143 – symboliczna 69, 70
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009
www.waip.com.pl
D. Klus-Stańska, M. Szczepska-Pustkowska, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 2009,
ISBN 978-83-7644-018-7, © by WAiP 2009