Professional Documents
Culture Documents
ISBN 978-83-937910-2-6
Richard Feynman
Prolog….….…........................................................... 7
Część I.
PO CO TO WSZYSTKO............................................... 11
Wstęp........................................................................ 12
Zalety wielu relacji w życiu prywatnym................................ 15
Relacje a zdolność zarabiania pieniędzy................................ 24
Część II.
PODSTAWOWE NARZĘDZIA....................................... 28
Przemyślenia nie tylko etyczne.......................................... 29
Szkodliwe niedziękowanie............................................... 42
Nie jesteś sam na świecie................................................. 44
Widzę Cię.................................................................. 48
Bądź bezpodstawnie życzliwy........................................... 55
Słuchaj, co mówią inni.................................................... 63
Nie zgaduj – pytaj i rób to dobrze....................................... 68
Nie przerywaj.............................................................. 75
Słuchaj aktywnie........................................................... 79
Bądź odrobinę zuchwały.................................................. 88
Część III.
DOBIERAJ SOBIE LUDZI............................................ 94
Uważaj, z kim się zadajesz............................................... 95
Odsiewaj na początku..................................................... 101
Twoje kryteria.............................................................. 106
Niestabilność emocjonalna............................................... 109
„No hassle in my castle”.................................................. 114
Jaką energię dostajesz od partnera...................................... 117
Część IV.
NIE OGRANICZAJ INNYCH – WZBOGACAJ ICH............ 128
Jak być mile widzianym partnerem..................................... 129
Ktoś pomaga, a my robimy z tego jego obowiązek................... 132
Nie masz prawa obarczać innych problemami......................... 135
Nie masz prawa wymagać poświęceń.................................. 138
Nie masz prawa wypytywać............................................. 142
Im bliżej, tym większe roszczenia....................................... 145
Nie masz prawa ograniczać nikogo w byciu przyjaznym............. 148
Część V.
RÓŻNE RZECZY PRZYDATNE W RELACJACH.............. 151
Współpracować czy walczyć............................................. 152
Gdy coś nam przeszkadza................................................ 159
Komu sygnalizować problemy.......................................... 163
Kiedy sygnalizować problemy........................................... 166
Szanuj prywatność innych............................................... 169
Zadzwoń, kiedy nic nie potrzebujesz................................... 173
Część VI.
GDY INNI PRÓBUJĄ INGEROWAĆ W NASZE ŻYCIE....... 175
Obrona autonomii........................................................ 176
Jakie masz prawo tego ode mnie wymagać............................ 178
Precz z dyktaturą „pociotków” i znajomych........................... 181
ZAKOŃCZENIE........................................................ 189
Scena pierwsza
Scena druga
7
556/2021 Piotr Goliasz
5
Scena trzecia
8
556/2021 Piotr Goliasz
5
I to wszystko – mieszkając od ładnych kilku lat w Polsce, uczciwie
pracując, bez kolesiostwa i nepotyzmu, płacąc normalne podatki, nie
będąc ani synem znanych rodziców, ani też jakimkolwiek celebrytą.
***
9
556/2021 Piotr Goliasz
5
życia, jeśli nauczy się nawiązywania i kultywowania relacji z inny-
mi na poziomie znacznie wyższym, niż jest to powszechne w pol-
skim społeczeństwie. To przekonanie obejmuje zarówno zakres ży-
cia prywatnego, jak i zawodowego na każdym szczeblu.
10
556/2021 Piotr Goliasz
5
Część I.
PO CO TO WSZYSTKO
11
556/2021 Piotr Goliasz
5
Wstęp
12
556/2021 Piotr Goliasz
5
od tego, na co właściwie by zasługiwali, a co gorsza, nie zdaje sobie
sprawy z tego, jak niewiele w gruncie rzeczy potrzeba, aby to życie
diametralnie zmienić na lepsze.
13
556/2021 Piotr Goliasz
5
które są do tego przeznaczone. W ten sposób możecie stworzyć
sobie własny, zindywidualizowany podręcznik.
14
556/2021 Piotr Goliasz
5
Zalety wielu relacji w życiu prywatnym
15
556/2021 Piotr Goliasz
5
Gdy jesteśmy w stanie nawiązać wiele różnorodnych relacji w życiu,
to potencjalnie otwieramy sobie dostęp do ogromnego skarbca tych
zasobów, a to z kolei może znacznie poszerzyć nasze możliwości
w każdej jego dziedzinie.
16
556/2021 Piotr Goliasz
5
nieograniczone możliwości przeżywania przyjemności i że mogą
z tego do woli korzystać. Sęk w tym, że (zwłaszcza w kombinacji:
doznania fizyczne plus psychiczne) trudno to odkryć w pojedynkę.
Tak jak w bajce o Śpiącej Królewnie, tutaj potrzeba owego „poca-
łunku” prawdziwego księcia – dość rzadkiego okazu mężczyzny,
posiadającego w jednej osobie połączenie inteligencji emocjonalnej,
samczej męskości (tak, tak!), prawdziwej sympatii do kobiet, empa-
tii i bardzo dużego wyczucia oraz wrażliwości na drugą osobę.
Z obserwacji własnych i na podstawie moich rozmów z bardzo wie-
loma kobietami wynika, że większość panów nie dysponuje niestety
takim zestawem cech. Sprawa znalezienia tego właściwego mężczy-
zny nie jest z tego powodu trywialna i wymaga kontaktów z wielo-
ma różnorodnymi ludźmi, bo ci odpowiedni faceci nie mają tego
wypisanego na czole. Dodatkowym wyzwaniem może być „zakwali-
fikowanie się” u takiego mężczyzny, bo zazwyczaj mają oni zdrowe
poczucie własnej wartości i oczywiście oczekują od kobiety czegoś
więcej, niż tylko ładnego wyglądu.
17
556/2021 Piotr Goliasz
5
spełnione i wszechstronne życie. Niestety, wkrótce po tym, poprzez
wbijanie wzorców zachowań i oczekiwań społecznych (tzw. wy-
chowanie), amputuje się nam bardzo wiele cech potrzebnych
w tej emocjonalnej stronie naszej egzystencji. W rezultacie, po tym
tzw. procesie wychowawczym, większość z nas staje się prawdzi-
wymi kalekami w następujących obszarach:
• Skala emocji i subtelności ich odczuwania – tutaj bardzo
często stajemy się niezwykle uproszczeni i (w kwestiach
emocjonalnych) zamiast odczuwać świat jak wielobarwną
fotografię, odbieramy tylko niewiele odcieni szarości, co
bardzo zubaża nasze życie, niezależnie od tego, ile kasy,
samochodów, mebli i innych gadżetów mamy do dyspozycji;
• Umiejętność wyrażania różnych subtelności naszych emocji
i rozumienia przekazów dotyczących emocji innych – to już
prawdziwa katastrofa! W tym zakresie umiejętności więk-
szość z nas, panowie, jest na poziomie obcokrajowca z innej
kultury, zaczynającego uczyć się języka polskiego! To, że
mam znacznie więcej przyjaciół wśród kobiet, wynika właś-
nie z tego, iż z bardzo wieloma nawet ciekawymi i sympa-
tycznymi mężczyznami na pewne tematy niestety nie bardzo
da się rozmawiać! To tak, jakby rozmawiać o muzyce z kimś,
kto nigdy w życiu jej nie słyszał, a do tego ma poważne bra-
ki w słownictwie.
18
556/2021 Piotr Goliasz
5
To, czego potrzebujemy na pewnym etapie życia, to prawdziwych
księżniczek, które wezmą na siebie trud „pocałowania” tych „żab”,
którymi w bardzo wielu wypadkach jesteśmy. I podobnie jak w baj-
ce o Śpiącej Królewnie, nie chodzi tutaj o jakąkolwiek kobietę, lecz
taką, która:
• będzie miała wielkie serce,
• tym sercem będzie nas prawdziwie kochać i to pomimo
naszego kalectwa emocjonalnego,
• okaże się nam w całej swojej wrażliwości, nawet jeśli od
czasu do czasu zranimy ją z powodu naszej emocjonalnej
niezręczności,
• będzie kobietą, która w miarę dobrze czuje się w swoim cie-
le i duszy,
• będzie kobietą, którą my też obdarzymy mocnym uczuciem,
które (w naszej ograniczonej skali doznań) nazwiemy
miłością.
19
556/2021 Piotr Goliasz
5
Tutaj umiejętność dobrego nawiązywania bliskich relacji z różnymi
osobami, stwarza ogromną szansę praktycznego dowiedzenia się,
jak różnorodni są ludzie wokół nas. To jest cenne, bo tacy ludzie
mogą służyć za interesujące wzorce, a dodatkowo my, dobierając
sobie osoby nam bliskie, będziemy zdawać sobie w ogóle sprawę,
jak szeroki mamy wybór i nie będziemy robić w tym zakresie niepo-
trzebnych kompromisów. Łatwo zobaczyć, że często te głęboko nie-
zadowalające kompromisy są efektem zarówno rozpowszechnione-
go kiepskiego poczucia własnej wartości, jak i nieznajomości faktu,
że pewien bardzo atrakcyjny dla nas rodzaj ludzi naprawdę istnieje.
A ta nieznajomość wynika z faktu, że nie umiemy nawiązywać blis-
kich relacji z wieloma, często różnymi od nas, ludźmi. W rezultacie
ograniczamy się do będących „pod ręką” osób z najbliższego śro-
dowiska. Tam niekoniecznie są bliźni, którzy nas „kręcą”. Dodatko-
wy problem zaczyna się wtedy, kiedy – na podstawie ich obserwacji
i wzajemnych relacji – budujemy sobie obraz tego, jacy są ludzie
w ogóle. Bardzo wiele osób przez dużą część dorosłego życia jest
więźniami takich ograniczających wyobrażeń i w rezultacie mają
sporo frustracji w swoich związkach, które często kończą się
tzw. kryzysem wieku średniego. Wtedy popełniają zresztą kolejny
błąd, robiąc mniej więcej to samo, co uprzednio, tylko z młodszą
partnerką czy partnerem. A to już średnioterminowo nie rokuje
dobrze.
20
556/2021 Piotr Goliasz
5
Wielu byle jakich związków i powiązanych z tym frustracji można
uniknąć, dzięki bardzo szerokiej znajomości „rynku” i umiejętności
swobodnego poruszania się na nim! Ponieważ znakomita większość
z nas potrzebuje pasujących do nas bliskich nam osób, to kwestia ta
może okazać się kluczową dla naszego zadowolenia z życia.
Zadanie pierwsze
Zastanów się, czego mógłbyś się nauczyć, gdybyś miał bardzo dobre
relacje z różnymi ludźmi, a między nimi:
• z kimś, kto potrafi w etyczny sposób zarobić spore pieniądze,
robiąc rzeczy, które lubi i w taki sposób, że dla niego praca
nie jest odczuwalna jako taka,
• z kimś, kto najwyraźniej potrafi dobrze żyć bez konieczności
wydawania (a więc i uprzedniego zarabiania) dużych pie-
niędzy,
• z kimś, kto w inteligentny sposób zrealizował Twoje naj-
skrytsze marzenia życiowe i to zaczynając w podobnej sytu-
acji, w jakiej Ty jesteś lub byłeś,
• z kimś, kto bez jakichś szczególnych trików, w naturalny
sposób, cieszy się sympatią płci przeciwnej i kogo na prze-
strzeni lat zawsze widzisz z atrakcyjnymi jej przedstawi-
cielami,
21
556/2021 Piotr Goliasz
5
• z kimś, kto… – dopisz sobie tutaj dowolny zakres wiedzy,
a szczególnie konkretnych umiejętności, do których nie
masz zbyt dobrego dostępu, a które są dla Ciebie ważne.
Zadanie drugie
22
556/2021 Piotr Goliasz
5
nie szedłbym tak uśmiechnięty przez życie. Tak więc, zanim
zaczniesz czytać dalej, zastanów się i nad tym.
Zadanie trzecie
23
556/2021 Piotr Goliasz
5
Relacje a zdolność zarabiania pieniędzy
24
556/2021 Piotr Goliasz
5
szenia szans na znalezienie atrakcyjnego miejsca pracy za dobre
pieniądze, a z drugiej – u tych, którzy już pracują, podnoszą ryzyko
znalezienia się w grupie zwalnianych przy każdej możliwej restruk-
turyzacji czy redukcji etatów.
Zadanie pierwsze
25
556/2021 Piotr Goliasz
5
Zrób dla siebie listę takich osób. Nie masz takich znajomych?
No to masz (lub będziesz mieć) poważny problem, za rozwiązanie
którego lepiej zabrać się jak najprędzej! Zacznij od nabycia podsta-
wowych umiejętności z następnej części książki i zacznij jak najprę-
dzej poznawać ludzi innych niż Twoje bezpośrednie otoczenie.
Zadanie drugie
26
556/2021 Piotr Goliasz
5
mogą znaleźć się zarówno osoby, które już znasz, jak i te, które
są Ci obce.
27
556/2021 Piotr Goliasz
5
Część II.
PODSTAWOWE NARZĘDZIA
28
556/2021 Piotr Goliasz
5
Przemyślenia nie tylko etyczne
29
556/2021 Piotr Goliasz
5
że stosując je konsekwentnie w swoim życiu od dłuższego czasu,
osiągnąłem rezultaty, które zdecydowanie mi się podobają. Miałem
też okazję obserwować, że działają one także u innych ludzi, więc
na pewno warto je przynajmniej wypróbować. Niestosowanie się
do nich z pewnością uniemożliwiłoby mi osiągnięcie tak dobrej po-
zycji w życiu i wysokiej jego jakości. Nie musicie ich kopiować,
zalecam jednak, co najmniej, wypracowanie sobie czegoś w podob-
nym duchu.
Zasady Alexa:
30
556/2021 Piotr Goliasz
5
W naprawdę dobrych i intensywnych relacjach możliwe jest
bardzo wiele i jeśli da się to zrobić stosunkowo prosto,
to dlaczego nie? Stosowanie tej zasady polecam każdemu
z Was. To doskonałe odczucie wiedzieć, że – jak za kometą
Halleya – ciągnie się za Tobą długi warkocz ludzi, których
życie uległo wzbogaceniu w rezultacie interakcji z Tobą.
Oprócz budowania naszej reputacji, tworzy to ogromny ka-
pitał dobrej woli, a ten niekiedy może się przydać. Aby sobie
przy tym nie zrobić krzywdy, zalecam jednocześnie rozwa-
żenie pozostałych zasad, choćby na przykład zasady zapisa-
nej poniżej.
4. Długoterminowo utrzymuję tylko te relacje, które są w ja-
kimś wymiarze korzystne dla obydwu stron. W ten sposób
unikam sytuacji, kiedy ja albo druga strona mogłaby stać się
wampirem energetycznym, emocjonalnym, finansowym czy
jakimkolwiek innym. Oszczędza to mnóstwo czasu i środ-
ków na bezsensowne kontakty, co z kolei pozwala nam
znacznie więcej inwestować w te relacje, które są korzystne
dla obydwu stron. Zasada ta nie oznacza oczywiście utrzy-
mywania jakiegoś konta, na którym, z buchalteryjną precy-
zją staram się zbilansować wzajemne korzyści. Należy trak-
tować ją bardziej ogólnie. Tutaj poleganie na wyczuciu
i zasadzie „pi razy oko” jest całkowicie wystarczające.
Wyjątkiem są wszelkie działania z pobudek humanitarnych,
które też podejmuję.
5. Długoterminowo każdy ma u mnie mniej więcej taki poziom
na skali ważności, jaki ja mam u niego. Dawno temu zau-
ważyłem, że inni ludzie często mieli u mnie znacznie wyż-
szy priorytet, niż ja u nich i to nawet w sytuacjach, kiedy
powinno być odwrotnie! Odkąd to zmieniłem, przebywam
31
556/2021 Piotr Goliasz
5
w gronie osób, które wzajemnie cenią sobie możliwość ro-
bienia czegoś wspólnie i nikt nikomu nie robi przysłowiowej
łaski.
6. Jeżeli w określonej relacji mam sporą przewagę w jakiej-
kolwiek dziedzinie, to jako senior-partner dbam o to, aby in-
teresy drugiej strony były zaspokajane tak samo, jak moje
własne.
7. Staram się nie osądzać innych ludzi, bo przeważnie nie mam
pełnego obrazu, dlaczego postępują oni w określony sposób.
8. Jeżeli jednak czyjeś postępowanie zdecydowanie mi nie od-
powiada, to dystansuję się od takiej osoby bardzo szybko,
lecz bez oskarżeń i pretensji.
9. Nie udzielam konsultacji bez zlecenia zainteresowanego,
co zdaje się być ulubionym, choć bardzo nieproduktywnym
zajęciem wielu rodaków.
10. Nawet w sytuacji, kiedy mogę się czegoś domagać, używam
słowa „proszę”, co oczywiście nie wyklucza sięgania po in-
ne, w razie potrzeby nawet dość drastyczne środki.
11. Zakładam, że nikt niczego nie musi, więc jeśli ktoś robi coś
dla mnie, nawet jakiś drobiazg, to zawsze staram się pamię-
tać o magicznym słowie „dziękuję” plus szczery uśmiech.
12. Zaatakowany, staram się jak najszybciej zepsuć przyjemność
czy odebrać korzyści atakującemu. Bronię się natychmiast
i w razie konieczności nie mam zahamowań, aby zrobić na-
pastnikowi krzywdę.
13. Nie pozwalam na lekceważenie mnie! Jeżeli na przykład
w dyskusji zadaję pytanie, to nie akceptuję sytuacji, w któ-
rej ktoś pozostaje mi dłużny odpowiedź lub wymijająco
32
556/2021 Piotr Goliasz
5
odpowiada na pytanie inne niż to, które zadałem. Akcepto-
walną alternatywą jest wyjaśnienie, dlaczego odpowiedź
na moje pytanie nie jest możliwa lub dlaczego nie mogę jej
uzyskać.
Jak już wspomniałem, te zasady mogą wydawać się proste i banalne,
niemniej moje obserwacje wskazują, że wielu ludzi postępuje wręcz
odwrotnie, w wielu wypadkach w ogóle nie zdając sobie z tego
sprawy. W rezultacie m.in. często nie osiągają oni rezultatów takich,
jakie byłyby możliwe lub zniechęcają do siebie wartościowe osoby.
33
556/2021 Piotr Goliasz
5
w sprzeczności do pozostałych. Jeśli nauczycie się łączyć je wszyst-
kie w harmonijną całość i będąc sympatycznymi ludźmi, działać
adekwatnie do sytuacji, to da Wam to przewagę nad większością
społeczeństwa, która tego nie potrafi.
Zadanie pierwsze
34
556/2021 Piotr Goliasz
5
Niestety zdarza się, że ludzie, z którymi mamy częściej do czynienia,
mają na nas negatywny wpływ, z którego w ogóle nie zdajemy sobie
sprawy. Więcej o tym przeczytasz w rozdziale o selekcji znajomych.
Zadanie drugie
35
556/2021 Piotr Goliasz
5
Zadanie trzecie
36
556/2021 Piotr Goliasz
5
• Twój dotychczasowy partner zorientuje się, że tak nie musi
być i zostawi Cię, nawet z dnia na dzień? Takiego partnera
może też zabraknąć w wyniku choroby lub wypadku
i co wtedy zrobisz?
• Ciekawi ludzie, których możesz spotykać, są zwykle wyczu-
leni na takich wampirów i będą Cię regularnie wykluczać
z wielu interesujących i lukratywnych przedsięwzięć.
Co wtedy? Jakie będą tego konsekwencje dla Ciebie?
Zadanie czwarte
Zadanie piąte
37
556/2021 Piotr Goliasz
5
w ten właśnie sposób. Może być tak, że dyskwalifikujesz się u bar-
dzo ciekawych ludzi?
Zadanie szóste
Zadanie siódme
Zwróć uwagę na to, jak reagujesz, kiedy ktoś zrobił cokolwiek dla
Ciebie, niezależnie od tego, czy był do tego zobowiązany czy też nie.
W kontaktach bezpośrednich możliwe są trzy scenariusze reagowa-
nia, które przedstawiam dalej.
• Nie okazujesz żadnej reakcji lub wydajesz z siebie tylko
jakiś nieartykułowany dźwięk, ponieważ uważasz, że to Ci
się należy lub jesteś onieśmielony sytuacją – mnóstwo mło-
dych ludzi dyskwalifikuje się w ten sposób. Jeśli tak robisz,
to pomyśl, jakie potencjalne szanse marnujesz. Nie jestem
38
556/2021 Piotr Goliasz
5
przecież jedynym człowiekiem zwracającym na to uwagę.
Nie chodzi nawet o brak okazania wdzięczności
w stosunku do mnie czy osoby, która coś dla Ciebie robi, ale
robisz z siebie buca, którego nikt dbający o swoją reputację
nie będzie rekomendował dalej. A to w dzisiejszym świecie
bardzo poważna strata.
• Mówisz zdawkowe „dzięki”. To już duży postęp w stosunku
do poprzedniego przypadku. Zastanów się jednak, jakie wra-
żenie robi to na rozmówcy w porównaniu do kombinacji:
kontakt wzrokowy plus uśmiech, plus ”dziękuję”? Czujesz,
że to pierwsze, niezależnie od Twoich intencji, wygląda
jedynie na odhaczenie tematu podziękowania, podczas gdy
w drugim przypadku nawiązujesz prawdziwie bardzo pozy-
tywną minirelację z drugim człowiekiem?
• Jeżeli reagujesz opisaną powyżej ciepłą kombinacją zacho-
wań i słów, to gratuluję. Nie musisz już nad tym pracować.
Sprawdź tylko, czy stosujesz taką reakcję także w stosunku
do kasjerki w hipermarkecie, kelnera w lokalu czy biletera
w kinie. Nie? To już wiesz, nad czym powinieneś popra-
cować.
39
556/2021 Piotr Goliasz
5
bo – z jednej strony – osłabia psychologicznie Twoją pozycję, z dru-
giej strony – może dostarczyć atakującemu amunicji do dalszych
działań. Lepiej natychmiast dopytaj o szczegóły punktu widzenia
drugiej strony. W ten sposób nie tylko odzyskujesz inicjatywę,
ale zmuszasz atakującego do obszerniejszego wyłożenia jego sta-
nowiska.
Zadanie dziewiąte
40
556/2021 Piotr Goliasz
5
Zatem od dziś zwracaj na to uwagę tak długo i tak konsekwentnie,
aż stanie się to Twoim automatycznym nawykiem. Powtarzaj pyta-
nie do momentu, kiedy albo otrzymasz odpowiedź, albo przynajm-
niej przekonujące wyjaśnienie, dlaczego jej nie możesz dostać.
Naturalnie zakładam, że zadajesz pytania w obopólnym interesie
(patrz: jedno z poprzednich ćwiczeń), a nie ze wścibskości.
41
556/2021 Piotr Goliasz
5
Szkodliwe niedziękowanie
42
556/2021 Piotr Goliasz
5
Dodatkowo, osoby kultywujące ten zabobon, dla obcokrajowca ja-
wią się jako chamskie lub co najmniej nieuprzejme. Podobne wraże-
nie odnosi Polak mieszkający długo za granicą.
Zadanie pierwsze
Zadanie drugie
43
556/2021 Piotr Goliasz
5
Nie jesteś sam na świecie
44
556/2021 Piotr Goliasz
5
Typowe wtargnięcia w przestrzeń innych ludzi i atak na zmysł słu-
chu i powonienia przedstawiam poniżej.
• Głośna rozmowa w miejscu publicznym, takim jak lokal czy
środek komunikacji – jeżeli jest prowadzona na tematy pry-
watne, to zdradza człowieka jako prostaka, a jeżeli jest
na tematy zawodowe, to dodatkowo pokazuje totalny brak
profesjonalizmu. Jakże często, siedząc w jakimś lokalu, sły-
szę różne, właściwie poufne, szczegóły o różnych firmach...
Może trzeba zacząć nagrywać to komórką i publikować
w internecie?
• Rozmowa, szczególnie głośna, przez telefon komórkowy
w miejscu publicznym lub w towarzystwie, w sytuacji, kiedy
można odejść na chwilę nieco dalej lub przynajmniej mówić
cicho.
• Zakłócanie przestrzeni innych muzyką lub dźwiękami, któ-
rych oni wcale sobie nie życzą – to jest już plagą w Polsce,
gdzie generalnie panuje kultura hałasu, chyba tylko po to,
aby zagłuszyć pustkę wewnętrzną wielu osobników. Nawet
jeśli słuchasz głośniej muzyki, wykorzystując do tego słu-
chawki, to upewnij się, że nieprzyjemnie głośne i zniekształ-
cone dźwięki nie rażą uszu innych ludzi. W przeciwnym
wypadku będziesz jawił się im jako osoba bez wychowania,
prostacka.
• Jeśli chodzi o zmysł powonienia, to kwestie higieny i świe-
żości ubrania są dla Was z pewnością bezdyskusyjne. Warto
jednak zwrócić uwagę na przypadki sporej przesady w drugą
stronę – nadmierne użycie perfum wszelkiego rodzaju. Pro-
blem dotyczy raczej starszego pokolenia, jednak wspomi-
nam tutaj o tym dla porządku.
45
556/2021 Piotr Goliasz
5
Wobec rozpowszechniającego się wokół nas chamstwa, ktoś może
zadać sobie pytanie, czy powyższe rady są na czasie i jaki mają sens.
Odpowiedź zależy od tego, drogi Czytelniku, czy chcesz długoter-
minowo żyć jak większość ludzi wokół Ciebie, czy może bardziej
odpowiada Ci sytuacja życiowa pokazana w „Prologu” w scenie
trzeciej. To jest Twój wybór.
Zadanie pierwsze
46
556/2021 Piotr Goliasz
5
mogą (co najmniej) znacznie utrudnić Ci sukces gdzieś indziej.
Może warto rozważyć zmianę otoczenia?
Zadanie drugie
47
556/2021 Piotr Goliasz
5
Widzę Cię
48
556/2021 Piotr Goliasz
5
do traktowania innych ludzi jak powietrze, nawet jeśli
z konieczności wchodzimy z nimi w jakieś interakcje (ka-
sjerka w sklepie, kelner w restauracji, konduktor w pociągu,
współpasażerowie w windzie). W ten sposób trenujemy się
w zachowaniu, które nie spełnia nawet najbardziej elemen-
tarnego wymogu przekazania drugiej osobie „Sawubona”,
a to potem bardzo przeszkadza w budowaniu dobrych relacji.
• Pochodną poprzedniego problemu jest bardzo powszechne
unikanie kontaktu wzrokowego – również w rozmowie
z konkretną osobą. Czasem sprawia to wrażenie przebywa-
nia w grupie osób dotkniętych rodzajem fobii społecznej,
bo unikanie kontaktu wzrokowego jest jednym z jej widocz-
nych syndromów.
49
556/2021 Piotr Goliasz
5
postawę traktowania współbliźnich jak przeźroczyste obiekty, a nie
jak żywe, czujące istoty ludzkie.
Zadanie pierwsze
50
556/2021 Piotr Goliasz
5
Teraz zrób kolejny krok: zacznij sobie wyobrażać, co by było, gdyby
świat każdej z tych osób wyglądał całkiem inaczej, niż sobie
wyobrażasz...
Co by było, gdyby:
• ten dynamiczny biznesman nie mógł spać po nocach, bo jego
ukochane dziecko zostało narkomanem,
• ten młody tryskający pewnością siebie i sukcesem dyna-
miczny amant cierpiał na dobrze ukrytą impotencję, która
czasem doprowadza go do myśli samobójczych,
• ta super seksbomba, do której „ślinią się” tabuny mężczyzn,
była inteligentną, spragnioną ciepła kobietą, która – aby nie
czuć się w łóżku całkiem samotną – często obkłada się
na noc pluszowymi misiami,
• ten niestarannie ubrany i niedogolony człowiek w wytartych
dżinsach był w rzeczywistości bardzo dobrze sytuowanym,
wręcz bogatym człowiekiem, który wreszcie może sobie
pozwolić na wypięcie się na konwenanse,
• ta walcząca o przetrwanie, ciężko pracująca, samotnie
wychowująca dziecko kobieta była z faktu posiadania tego
dziecka szczęśliwa, bo wreszcie dzięki niemu ma ważny
cel w życiu,
• gdyby...
51
556/2021 Piotr Goliasz
5
na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy – do odleglejszych nawet nie
chcę wracać.
52
556/2021 Piotr Goliasz
5
To tak, jakby świeżo upieczony absolwent typowej polskiej uczelni
lądował w swoim pierwszym miejscu pracy. Sama wiedza o tym,
czym jest praca, na czym polega, co w niej jest ważne, a nawet
wcześniejsza uważna obserwacja ludzi pracujących mu nie wystar-
czy. To trzeba czuć i stosować w praktyce, najlepiej codziennie.
Inaczej jesteś w sytuacji niewidomego na wystawie obrazów. Znasz
coś z opowiadania, ale to wszystko. Dlatego koniecznym jest regu-
larne wykonywanie obydwu części powyższego zadania. Nawet ja,
mając te rzeczy we krwi, robię to od czasu do czasu dla odświeżenia
i… ciągle przyłapuję się na różnych lukach i błędach. Tak więc
nie Ty jeden stoisz przed tym wyzwaniem!
Zadanie drugie
53
556/2021 Piotr Goliasz
5
i potrzebną umiejętność. Tej ostatniej nie da się nabyć w toku czyta-
nia nawet najlepszych książek. Jest ona typowym przykładem
wspomnianej wcześniej tzw. wiedzy ukrytej, więc serdecznie zachę-
cam Cię do intensywnego i wytrwałego ćwiczenia. Jeszcze raz pod-
kreślam: nie przejmuj się ewentualnymi początkowymi niepowo-
dzeniami!
54
556/2021 Piotr Goliasz
5
człowieku coś, co Ci się podoba (nazwijmy to „X”),
to pytasz: „Jak pan to robi, że X?” (możesz sformułować
pytanie w nieco inny sposób, zachowując jednak formę
otwartą).
55
556/2021 Piotr Goliasz
5
Bądź bezpodstawnie życzliwy
56
556/2021 Piotr Goliasz
5
O tym, że takie „rzucenie promienia słońca” w życie drugiego czło-
wieka może być łatwe i nie wymaga praktycznie żadnych znaczą-
cych nakładów, niech świadczy poniższy przykład z mojego życia.
57
556/2021 Piotr Goliasz
5
– Proszę dołożyć tę bombonierkę do zakupów tej pani, a cenę dodać
do mojego rachunku – z uśmiechem i życzliwie zwróciłem się
do kasjerki.
Obie kobiety na chwilę zamurowało, po czym ta klientka zwróciła
się do mnie:
– Ależ bardzo dziękuję.
– To ja dziękuję, że mogę Pani zrobić mały prezent – odpowiedzia-
łem – Ktoś, kto tak lubi kwiaty zapewne jest też dobrym człowie-
kiem. Cała przyjemność po mojej stronie.
Na twarzach obu kobiet (kasjerki i klientki) pojawił się szczery
i miły uśmiech od ucha do ucha. Pozostali ludzie czekający w kolej-
ce, jakby dotknięci czarodziejską różdżką, też nagłe zaczęli się
do siebie życzliwie uśmiechać. Zapłaciłem za zakupy i udałem się
w dalszą podróż.
58
556/2021 Piotr Goliasz
5
Dlatego też:
• Powinniśmy od czasu do czasu łapać nieco dystansu do
naszych osiągnięć i niezmiennie okazywać zrozumienie
oraz szacunek innym, którzy – będąc tak samo dobrymi
i przyzwoitymi ludźmi jak my – podjęli decyzje, które eko-
nomicznie zatrzymały ich w miejscu. Jeśli ktoś, jak na przy-
kład niektórzy politycy, z pogardą wyraża się o współbliź-
nich (bo ktoś skończył tylko zawodówkę, wychował się
na podwórku etc), to nie naśladujmy tego. Pamiętajmy, że
są to relikty postawy z czasów komuny, które należy jak
najprędzej wyeliminować z naszej mentalności i naszego za-
chowania. W kręgach ludzi z pewną klasą takie postępowa-
nie uchodzi za skrajnie plebejskie i wykluczające. Uważajcie
więc na to, bo możecie przez to w różnych sytuacjach dość
bezceremonialnie zostać zdyskwalifikowanymi i to w trybie
przyśpieszonym.
• Wielu ludzi idzie przez życie, ciągnąc za sobą (metaforycz-
nie) całkiem spory cień, który przy okazji rzuca na innych
ludzi. Moja rada dla wszystkich: chcecie dobrze żyć (w sze-
rokim tego słowa znaczeniu), to rzucajcie w życie innych lu-
dzi promień słońca, a nie cień! Sprawiajcie, aby dzięki temu,
że istniejecie, w życiu innych pojawiał się uśmiech, życzli-
wość i to poczucie, że tak naprawdę jesteśmy częściami tego
samego Wszechświata. Czasem, jak w opisanym powyżej
przypadku, wymaga to tylko odrobiny uwagi i złotych osiem
siedemdziesiąt dziewięć. Nie ma więc wykrętów, że to zbyt
trudne lub za drogie. Podkreślam jeszcze raz: praktykujcie
taką bezpodstawną życzliwość tak długo, aż wejdzie Wam
w krew. To, wbrew pozorom, zmieni nie tylko życie benefi-
cjentów, ale i Wasze.
59
556/2021 Piotr Goliasz
5
Jeśli znowu ktoś uważa, że te słowa napisał człowiek, który nie ma
pojęcia o prawdziwym życiu, idealista, to polecam ponownie szybką
lekturę trzeciej sceny „Prologu”.
Zadanie pierwsze
60
556/2021 Piotr Goliasz
5
W przypadku trudności wyobraź sobie, że dana osoba ma akurat
urodziny/imieniny, ale nie życzyła sobie żadnego materialnego pre-
zentu. Pomyśl, co dobrego możesz dla niej zrobić – nawet jeśli mia-
łyby to być tylko miłe, ale szczere słowa. Podkreślam jeszcze raz:
cokolwiek robisz, musi to być szczere!
Zadanie drugie
61
556/2021 Piotr Goliasz
5
przejście jej, jako coś niezwykłego, stwarzało doskonałą okazję
do rozpoczęcia konwersacji z wrogiem, a tam gdzie jest konwersacja,
tam pojawiają się szanse na porozumienie. Dziś to działa tak samo
dobrze jak dwa tysiące lat temu.
62
556/2021 Piotr Goliasz
5
Słuchaj, co mówią inni
63
556/2021 Piotr Goliasz
5
To opisane (błędne) podejście ma wiele wad.
• Postępując podobnie jak większość, stajemy się dla innych
ludzi składnikiem wspomnianej wcześniej niezbyt zróżni-
cowanej tzw. szarej masy i w wielu wypadkach będziemy
tak traktowani. To bardzo niekorzystne, zwłaszcza jeśli
chcemy w życiu osiągnąć coś więcej niż szarą egzystencję,
podobną do tej, jaką żyje większość wokół nas.
• Z powodu jak powyżej, jeśli zależy nam na specjalnej relacji
z konkretnymi osobami (które mam nadzieję wyróżniają się
czymś od tej wspomnianej już szarej masy), to nie dajemy
im żadnych specjalnych powodów, aby taką relację z nami
nawiązać. Wielu ludzi błędnie zakłada, że w takiej sytuacji
może to skompensować zmasowanym opowiadaniem o swo-
ich osiągnięciach, stanie posiadania itp. Szczególnie pewna
grupa polskich mężczyzn zapamiętała ze swojej młodości
tę ostatnią strategię jako skuteczną przy podrywaniu niektó-
rych nastolatek i postępują tak, jakby w międzyczasie nic
się wokoło nie zmieniło. To mało skuteczne i do tego dość
żałosne. Podobnie wygląda to zresztą przy nawiązywaniu
wielu relacji biznesowych, do czego jeszcze dojdziemy.
• Jeśli nieproszeni występujemy w roli doradcy, co w różnych
formach też zdarza się nagminnie, to zazwyczaj nie zaskar-
biamy sobie ani sympatii, ani wdzięczności innych. Prawie
nikt nie lubi być pouczanym i poprawianym, jeśli o to
nie prosił. W rezultacie, ponieważ chcemy dobrze, to często
dziwimy się, że nasi rozmówcy tego nie doceniają. Tutaj
zalecam konsekwentne stosowanie wspomnianej już wcze-
śniej zasady Alexa, która brzmi: O ile sprawa nie dotyczy
poważniejszego zagrożenia czyjegoś życia lub zdrowia,
to nie udzielajmy konsultacji bez zlecenia.
64
556/2021 Piotr Goliasz
5
Zawsze możemy udzielić konsultacji za darmo, co też często
robię, ale, pomijając wskazany powyżej wyjątek (zagrożenie
życia lub zdrowia), nigdy z własnej inicjatywy i bez zapro-
szenia zainteresowanego. Kolejnym wyjątkiem jest bliższa
i długotrwała znajomość, kiedy druga strona daje nam per-
manentną „licence to kill”. Wtedy, teoretycznie, możemy
udzielać informacji zwrotnej, kiedy uznajemy to za przydat-
ne. Nawet w takiej sytuacji musimy jednak uważać, aby nie
przesadzić – potwierdzam to wieloma przykrymi doświad-
czeniami z mojego życia.
• Jeśli mówimy, zamiast słuchać, to, z oczywistych powodów
(o ile nie mamy jakiejś wady logopedycznej, nad którą trze-
ba praktycznie pracować), niewiele nowego możemy się na-
uczyć. W ten sposób często wypuszczamy z ręki cenne oka-
zje skorzystania z czyichś doświadczeń, wiedzy i kontaktów.
Widzę to, spotykając się z różnymi ludźmi. Sporo rozmów-
ców, zamiast bezpłatnie „podpiąć się” do mojej wiedzy,
co normalnie sporo kosztuje (honoraria godzinowe liczone
w tysiącach złotych), stara się chyba zaimponować mi opo-
wiadaniem o sobie. Ja chętnie słucham, bo zawsze mogę się
czegoś nowego dowiedzieć, ale dla drugiej strony oznacza to
często bezpowrotnie straconą okazję – i to z kilku powodów.
Po pierwsze, ja (i ludzie do mnie podobni) mam wiele cie-
kawych opcji w życiu i chęć ponownego spotykania się
z osobami, które głównie opowiadają o sobie, swoim życiu
i znajomych, jest u mnie raczej ograniczona. Po drugie, jeże-
li ktoś nie potrafi słuchać (nie mówiąc już o braku innych
umiejętności, którymi dotąd zajmowaliśmy się w tej książce),
to generalnie nie rekomenduję go ani nawet nie kontaktuję
z innymi znajomymi. A ten ostatni krąg jest w moim przy-
padku dość szeroki i wartościowy – spójrzcie choćby na listę
65
556/2021 Piotr Goliasz
5
dotychczasowych klientów na moim blogu. Taka rekomen-
dacja z mojej strony (podobnie w przypadku wielu ludzi,
których znam) wiąże się z pewnym położeniem na szali
własnej reputacji i co naturalne, nie będę tego robił dla ko-
goś, kto ma podstawowe braki – nawet jeśli byłby bardzo
sympatycznym i inteligentnym człowiekiem. Podkreślam,
że nie tylko ja tak robię, więc weźcie sobie te zdania mocno
do serca.
• Jeszcze mały aspekt biznesowy. Wielu z Was zarabia na ży-
cie dzięki jakiejś formie komunikacji z innymi. Gadulstwo w
negocjacjach jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych
i najbardziej „samobójczych” błędów popełnianych przez
negocjatorów! Gdy szkolę w Polsce ludzi, którzy mają pro-
wadzić poważniejsze pertraktacje, to bardzo często pierw-
szym punktem warsztatów jest dość brutalna amputacja
tegoż gadulstwa, bo czasu jest mało, a błąd bardzo poważny.
Na żywo pokazuję, jak bezlitośnie można wykorzystać
każde nieostrożne wychylenie się szkolonego i myślę, że
uczestnicy zapamiętują to na długo. Tutaj nie mam takich
możliwości, nie chcę też zamieniać tej książki w podręcznik
negocjacji. Po prostu sygnalizuję problem. Wykonanie po-
niższych zadań będzie dobrym początkiem zmiany, aby
zacząć sobie z tym lepiej radzić.
Zadanie pierwsze
66
556/2021 Piotr Goliasz
5
• nieproszeni starają się doradzać innym, pouczać ich lub
po prostu krytykować,
• włączają „autopilota” i dłużej niż dziewięćdziesiąt sekund
w jednym ciągu opowiadają o sobie, swoich osądach, do-
świadczeniach i przeżyciach, nie zważając przy tym na to,
na ile audytorium rzeczywiście jest zainteresowane.
Zwróć uwagę na to, jak czujesz się wtedy jako słuchacz i pomyśl
o tym, ilu ciekawych rzeczy nie dowie się druga strona tylko dlatego,
że jest na nadawaniu, a nie na odbiorze.
Zadanie drugie
67
556/2021 Piotr Goliasz
5
Nie zgaduj – pytaj i rób to dobrze
68
556/2021 Piotr Goliasz
5
• Typowe pytanie zamknięte, zaczynające się od słowa „czy”,
na przykład: „Czy pan jest zadowolony z wyniku sondaży?”.
Pytający ma pewną hipotezę na ten temat i po prostu próbuje
ją potwierdzić. Rozmówca do niczego innego nie jest mu po-
trzebny! Jeśli druga strona odpowie tylko na zadane pytanie,
mówiąc „tak” albo „nie”, to w tym konkretnym przypadku,
zdając sobie sprawę z indywidualności tego, co dla każdego
oznacza zadowolenie, właściwie dalej niewiele wiemy.
Pytanie „Co pan sądzi o wynikach sondaży?”, bez podawa-
nia dalszych opcji, zdecydowanie zwiększyłoby szanse
na dowiedzenie się czegoś więcej od rozmówcy.
• Wariant pytania zamkniętego, bez „czy”, wyrażonego tylko
intonacją głosu: „Jest pan zadowolony z wyników sondaży?”
– rezultat jak powyżej.
• Pytanie alternatywne, na przykład: „Czy wolałby pan współ-
pracować z partią X czy z partią Y?”. Pytający w swojej mą-
drości zakłada, że rozmówca nie rozważa żadnych innych
wariantów. Próbuje po prostu sprawdzić, która z jego dwóch
hipotez jest słuszna. A jeśli rozmówca wolałby zrobić coś
solo, albo z partnerem „Z”, to tego pytający w ogóle już
nie bierze pod uwagę. Jeśli nie będzie miał szczęścia, to nig-
dy się tego nie dowie. Proste pytanie: „Z kim wolał-
by/chciałby pan współpracować?” (bez sugerowania jakich-
kolwiek opcji!) lepiej pomogłoby odkryć punkt widzenia
rozmówcy.
• Pytanie sugerujące, typu: „Czy nie uważa pan, że najlepiej
byłoby dla Was zrobienie X?” – tutaj pytający ma jakąś tezę
lub hipotezę i próbuje ją potwierdzić u rozmówcy. To, jaka
jest wizja rozmówcy, w tym momencie w ogóle go nie inte-
resuje. W przeciwnym wypadku zadałby inteligentniejsze
69
556/2021 Piotr Goliasz
5
pytanie, na przykład: „Co, pana zdaniem, najlepiej byłoby
zrobić w danej sytuacji?”.
70
556/2021 Piotr Goliasz
5
jak bardzo ujemnie wpływa to na możliwą jakość naszego życia –
niezależnie od tego, czy sobie zdajemy z tego sprawę, czy też nie.
Zadanie pierwsze
71
556/2021 Piotr Goliasz
5
Zadanie drugie
Zadanie trzecie
72
556/2021 Piotr Goliasz
5
się swobodnie i bez jakiegokolwiek ograniczania go z naszej strony,
nie tylko są dobrym narzędziem w sytuacjach negocjacyjnych czy
konfliktowych (do czego wrócimy), ale też pozwalają nam czasem
dowiedzieć się rzeczy, które same nigdy nie przyszły nam do głowy.
Czy to są dobre rzeczy, czy złe, to zależy, ale zazwyczaj lepiej być
świadomym, co się dzieje. W wielu miejscach w internecie możesz
znaleźć definicję pytań otwartych, dlatego tutaj nie będę jej powta-
rzał. Zamiast tego skoncentruj się na kilku niezwykle przydatnych
pytaniach o następującej konstrukcji:
• Pytania zaczynające się od „co” – „Co sądzisz o X/o tym,
że X?”, „Co spowodowało, że X?”,
• Pytania zaczynające się od „jak” – „Jak zrobiłeś X/ że X?”,
„Jak wyobrażasz sobie X?”,
• Pytania zaczynające się od „w jaki sposób” – „W jaki sposób
dokonałeś X?”, „W jaki sposób ma to działać?”, „W jaki
sposób chcesz osiągnąć/zrobić X”.
73
556/2021 Piotr Goliasz
5
coś nie wyjdzie, to nie będzie problemu. Postaraj się dojść do stanu,
kiedy otwarte pytania będziesz zadawał w ogóle o tym nie myśląc –
tak jak to jest ze zmianą biegów w czasie jazdy samochodem.
To nazywa się nieświadomą kompetencją i w tym wypadku jej osią-
gnięcie jest koniecznością.
74
556/2021 Piotr Goliasz
5
Nie przerywaj
75
556/2021 Piotr Goliasz
5
To akurat niewinny przypadek, ale postępowanie takie jest bardzo
rozpowszechnione i to w sytuacjach, kiedy konsekwencje są znacz-
nie poważniejsze niż mój uśmiech i pomyślenie: „jeszcze
jeden/jedna”.
76
556/2021 Piotr Goliasz
5
Jak sobie z tym poradzić? Tutaj, podobnie jak przy zmianie innych
zautomatyzowanych negatywnych nawyków, postępujemy w trzech
krokach:
• wyrabiamy sobie postrzeganie, obserwując innych,
• z tym wyostrzonym postrzeganiem uważnie przyglądamy się
własnym poczynaniom, dając sobie solidnego „kopa”
za każdym razem, kiedy uświadamiamy sobie, że właśnie
popełniliśmy dany błąd,
• po odpowiedniej ilości powtórzeń poprzedniego punktu
przyłapujemy się zanim popełnimy błąd.
Zadanie pierwsze
77
556/2021 Piotr Goliasz
5
Zadanie drugie
Zadanie trzecie
78
556/2021 Piotr Goliasz
5
Słuchaj aktywnie
Opis tejże techniki bez trudu znaleźć można w internecie, więc tutaj
skupię się tylko na tych kilku aspektach, które są rzadziej poruszane
w tak bezpośredni sposób, a jednocześnie decydują o praktycznej
skuteczności jej zastosowania.
79
556/2021 Piotr Goliasz
5
• rozszerzenie naszej wiedzy w zakresie, w którym rozmówca
wie więcej od nas,
• znalezienie kluczowych możliwości porozumienia w sytu-
acjach problematycznych czy negocjacyjnych.
80
556/2021 Piotr Goliasz
5
Ze wstydem przyznaję, że – jak prawdopodobnie większość z nas –
próbowałem tego kiedyś w życiu i z własnego doświadczenia
stanowczo odradzam!
81
556/2021 Piotr Goliasz
5
tego chcecie? W niektórych kręgach, na przykład w kulturze
anglosaskiej, jest to skrajnie nieuprzejme i kwalifikuje deli-
kwenta jako dzikusa pochodzącego nie wiadomo skąd.
O tym warto pamiętać także w obliczu faktu, że wielu z Was
próbuje szczęścia na emigracji.
• Na tym etapie rozmowy wrzucanie do niej własnych przeżyć
i doświadczeń: „Ja też kiedyś tam byłem…” albo „U mnie
wyglądało to tak…”
• Ocenianie, osądzanie lub – co gorsza – krytykowanie tego,
co powiedział rozmówca.
• Pouczanie rozmówcy – pamiętacie o unikaniu udzielania
konsultacji bez zlecenia?
• Bagatelizowanie tego, co nam powiedziano. To ostatnie
szczególnie często ma miejsce w odniesieniu do dzieci. Syn
mówi do ojca: „Tato, ja mam taki wielki problem...”. Ojciec
w odpowiedzi: „Synku, jak dorośniesz, to zobaczysz dopiero,
co to są prawdziwe problemy”. Potem taki tato dziwi się,
że dziecko woli rozmawiać z innymi ludźmi…
82
556/2021 Piotr Goliasz
5
Na szczęście, podobnie jak prawie wszystko, o czym piszę w tej
książce, jest to możliwe do opanowania. Przeczytanie i przemyślenie
powyższego rozdziału to dobry początek, ale – jak się zapewne
domyślacie – praktyka będzie decydująca. Przejdźmy więc teraz
do konkretnych zadań.
Znów starałem się ułożyć je tak, aby każdy poradził sobie beze mnie.
Gdyby pojawiły się jednak trudności, to skontaktujcie się ze mną
na blogu – coś wymyślimy.
Zadanie pierwsze
83
556/2021 Piotr Goliasz
5
Zadanie drugie
Zadanie trzecie
84
556/2021 Piotr Goliasz
5
Nawet jeśli dotąd byłeś nieśmiałym lub introwertycznym człowie-
kiem (cokolwiek by to miało znaczyć), to w ten sposób bezpiecznie
i w Twoim własnym tempie możesz nauczyć się czegoś, co odpo-
wiednio zastosowane, wprowadzi do Twojego życia całkiem nową
jakość i otworzy nowe możliwości. Kiedyś też taki byłem i z całym
przekonaniem potwierdzam, że warto!
Zadanie czwarte
Zadanie piąte
85
556/2021 Piotr Goliasz
5
kierunek dalszej konwersacji odpowiednio dobranymi pytaniami
(otwartymi!). Na początek zmieniaj kierunek rozmowy delikatnie,
aby nabrać wprawy. Gdy poczujesz się z tym komfortowo, to mo-
żesz zacząć dokonywać bardziej radykalnych zwrotów – najlepiej
używając konstrukcji: „A tak na marginesie, to co sądzisz o X?”,
gdzie X jest nowym, często radykalnie nowym tematem rozmowy.
Zadanie szóste
86
556/2021 Piotr Goliasz
5
powtarzaj zadanie. Jeśli będziesz robić to dobrze, to będziesz w sta-
nie nawet godzinami prowadzić rozmowę na temat, o którym
niewiele wiesz. Rozmówca będzie się dobrze czuł, a Ty dowiesz się
nowych rzeczy.
87
556/2021 Piotr Goliasz
5
Bądź odrobinę zuchwały
88
556/2021 Piotr Goliasz
5
kluchy”, „ciepłe mleko”). Abyśmy się dobrze zrozumieli –
umiejętność takiego zachowania się jest konieczna,
nie oznacza to jednak, że musimy cały czas tak postępować.
• Zachowania zuchwałe – z jednej strony wychodzą one swoją
śmiałością poza tzw. normę i ogólnie przyjęte konwenanse,
z drugiej zaś – nie idą tak daleko, aby u partnera powodować
niechęć, odrazę, oburzenie czy agresję.
• Zachowania bezczelne – to takie, które druga strona jedno-
znacznie określi jako chamskie, manipulacyjne czy oburza-
jące. Często zdarza się, że ludzie o niskim poczuciu własnej
wartości zaczynają właśnie od bezczelności, w nadziei,
że przyniesie to sukces. Na dłuższą metę jest to bardzo kiep-
ska strategia.
89
556/2021 Piotr Goliasz
5
Rys. 1.
90
556/2021 Piotr Goliasz
5
Czy w związku z tym oznacza to, że wykres ten jest bezużyteczny?
Niekoniecznie. O ile bowiem nie możemy z absolutną dokładnością
powiedzieć osobie X, jak daleko może posunąć się w zuchwałości
w stosunku do osoby Y, to możemy w efekcie ćwiczeń przynajmniej
nabrać dość dobrego wyczucia, gdzie aktualnie w danym przypadku
zaczyna się strefa niebezpieczna. Nabycie tego wymaga sporej prak-
tyki i wiąże się też niestety z wypadkami przy pracy. Takie ekspe-
rymenty lepiej więc przeprowadzać w sytuacjach, kiedy nie chodzi
o naszą karierę życiową, niemniej zdecydowanie warto. Wrócimy
do nich na końcu rozdziału.
91
556/2021 Piotr Goliasz
5
bierzecie sobie kogoś, kto po prostu dominuje słabszych
swoją bezczelnością – tego zdecydowanie nie chcemy
za wzór.
• Przebywając wraz z osobą X w różnym towarzystwie, przy-
glądajcie się uważnie, na czym polega jej inny sposób komu-
nikowania – co robi inaczej niż Wy, kiedy działacie zgodnie
z ogólnymi zasadami. Zwracajcie uwagę na rezultaty za-
chowań osoby X. Jeśli wypreparujecie pewne elementy, któ-
re doprowadziły ją do dobrych rezultatów, to zastanówcie się,
czy – czysto teoretycznie – moglibyście wbudować je
w swój repertuar.
• Spróbujcie wyobrazić sobie kilka takich sytuacji, kiedy to
Wy stosujecie te elementy w komunikacji z innymi ludźmi.
Zastanówcie się zarówno nad tym, co i jak moglibyście po-
wiedzieć, aby nieco wychylić się poza dotychczasową
grzeczną konwencję, jak też i nad tym, jak będziecie się
ratować, jeśli przeholujecie. Mała wskazówka: wiele po-
tknięć można wytłumaczyć nieporozumieniem.
• Zacznijcie bardzo ostrożnie eksperymentować z powyższy-
mi elementami – najlepiej stosujcie je w relacjach z osobami
obcymi i w sytuacjach, kiedy ewentualne niepowodzenie nie
spowoduje poważniejszych negatywnych konsekwencji.
• Unikajcie na początku robienia tego z osobami, które Was
znają, bo łatwo mogą one uznać to za sztuczne, wyuczone
zachowanie. W stosunku do takich ludzi wszelkie zmiany
zachowania trzeba wprowadzać bardzo delikatnie i w ma-
łych dawkach, niezwykle uważnie obserwując ich reakcje
i zachowując wzmożoną czujność.
92
556/2021 Piotr Goliasz
5
• W miarę nabywania wprawy i wyczucia, możecie ekspery-
mentować, posuwając się małymi krokami dalej, pamiętając
o unikaniu sygnalizowania innym ludziom braku szacunku
i o stosowaniu swojej wersji wspomnianych na początku
książki zasad Alexa.
93
556/2021 Piotr Goliasz
5
Część III.
DOBIERAJ SOBIE LUDZI
94
556/2021 Piotr Goliasz
5
Uważaj, z kim się zadajesz
95
556/2021 Piotr Goliasz
5
wystarczającym uzasadnieniem, to u mnie (zapewne też i u wielu
z Was) jest jeszcze jeden aspekt, który koniecznie trzeba uwzględnić.
96
556/2021 Piotr Goliasz
5
Taka przedstawiona w ostatnim punkcie selekcja ma następujące
zalety:
• nie wymaga stępiania w sobie wrażliwości,
• nie wymusza ciągłego przestawiania się – można być cały
czas tym samym człowiekiem z sercem na dłoni,
• umożliwia swobodny dalszy rozwój subtelności odczuwania
i postrzegania, co jest niezwykle przydatne w bardzo szero-
kim zakresie zagadnień – od seksu począwszy, a na trudnych
negocjacjach biznesowych skończywszy,
• pozwala mieć do czynienia z samymi miłymi ludźmi i to za-
równo prywatnie, jak i w biznesie – to ostatnie uważam
za duże osiągnięcie, bo nie każdy może uczciwie coś takiego
stwierdzić,
• pozwala wchodzić w bliskie kontakty z bardzo szeroką gamą
różnych ludzi, od których wciąż można uczyć się czegoś
nowego – robiąc to zyskujemy coraz więcej doświadczenia
i wprawy w nawiązywaniu bliskich kontaktów, a to zmniej-
sza potencjalne uzależnienie od jakiejś konkretnej osoby
w dowolnym zakresie życia.
97
556/2021 Piotr Goliasz
5
To, na co chcę Wam zwrócić uwagę, to fakt, że im dłużej mamy bli-
skie kontakty z jakąś określoną grupą ludzi, to tym silniej przejmu-
jemy dominujący w tej grupie stan wewnętrzny (na przykład emo-
cjonalny). Odbywa się to bez jakiejkolwiek komunikacji werbalnej,
w dość tajemniczy, niemniej bardzo skuteczny sposób, którego
korzenie sięgają dalej niż historia gatunku ludzkiego. Jakie to może
mieć znaczenie w naszym życiu codziennym?
98
556/2021 Piotr Goliasz
5
ten stan, gdy jakiś związek się kończy i z jednej strony jest nam
smutno, ale z drugiej czujemy powiew świeżego powietrza i opty-
mizmu, którego dawno nie doświadczaliśmy. Jeśli tak jest – czy nie
lepiej na przyszłość unikać tego typu sytuacji od samego początku?
Wiele osób pyta mnie, skąd – będąc w wieku, który trudno nazwać
młodzieńczym – biorę tyle zapału i pozytywnej energii do życia.
Częścią odpowiedzi jest właśnie fakt, że we wszystkich dziedzinach
staram się synchronizować z pozytywnymi ludźmi, z którymi pozy-
tywnie nakręcamy się, unikając jednocześnie nieszczęśliwców, wi-
dzących świat w całkiem czarnych barwach lub będących do niego
ogólnie negatywnie nastawionymi. Jak wyrobimy sobie na to oko
oraz zadbamy o minimum niezależności w podejmowaniu decyzji,
to osiągnięcie wysokiego poziomu pozytywnej energii wcale
nie będzie takie trudne.
Takie podejście, obok bardzo dużych zalet, może przynieść też ne-
gatywne skutki uboczne. Najbardziej typowe to:
• możliwość bycia uznanym za dziwoląga lub dyskwalifikacja
u niektórych ludzi – jak już wspomniałem, przyznawanie się
do takiego podejścia i praktykowanie go jest w naszej kultu-
rze dość nietypowe i niektórzy ludzie nie potrafią tego przy-
jąć; ja nie mam z tym problemu, bo to zwalnia miejsce
dla tych wielu innych osób, dla których jest to całkowicie
w porządku,
• ryzyko przedwczesnego zdyskwalifikowania jakiegoś nie-
oszlifowanego diamentu – to ryzyko akceptuję, zwłaszcza
jeśli w życiu wciąż znajduję (metaforycznie ujmując) dia-
menty, które błyszczą bez konieczności ich szlifowania,
99
556/2021 Piotr Goliasz
5
• interpretacja naszego starannego dobierania sobie otoczenia
jako wyraz braku dojrzałości – najwyraźniej w opinii pew-
nych „ekspertów” dojrzałość polega na męczeniu się
z ludźmi, których jakiś zbieg okoliczności akurat postawił
na naszej drodze i uleganiu ich negatywnej energii; osobiście
wolę dobrą jakość życia, bo wtedy nie tylko jest mi lepiej,
ale też mogę dawać więcej innym!
100
556/2021 Piotr Goliasz
5
Odsiewaj na początku
Aby nie zajmować się zawiłymi teoriami, opiszę Wam, jak sam
to robię – to może być co najmniej inspiracją do Waszych własnych
przemyśleń. Możecie też przejąć pewne metody 1:1 – jeśli Wam
pasują.
Pierwszą rzeczą jest fakt, że nie biegam po świecie z jakąś listą kon-
trolną, na której odhaczam punkty dodatnie lub ujemne i – po prze-
kroczeniu pewnej liczby tych ostatnich – naciskam klawisz „game
over”. Raczej czynię to dość intuicyjnie i, pisząc tę część książki,
musiałem intensywnie zastanowić się, jak ja to właściwie robię.
Tak więc tekst poniżej jest rezultatem swego rodzaju reverse engi-
neering, kiedy na podstawie moich zachowań starałem się odtwo-
rzyć i opisać mechanizmy nimi rządzące. To jest istotne, bo inaczej
mógłby powstać fałszywy obraz Alexa-komputera, który bezdusznie
odrzuca ludzi, a tak na pewno nie jest.
101
556/2021 Piotr Goliasz
5
i interesujących ludzi, z którymi pozytywne relacje ze mną z róż-
nych względów będą niemożliwe lub co najmniej znacznie utrud-
nione. W takich wypadkach lepiej będzie, jeśli sobie je darujemy –
przynajmniej w sferze prywatnej.
Jak widać z tytułu rozdziału, generalną zasadą, którą się kieruję, jest
eliminowanie z bliskiego otoczenia osób niepasujących do nas
i robienie tego już na samym początku znajomości.
102
556/2021 Piotr Goliasz
5
Pierwszą rzeczą, którą robię to… pozwalam innym na zdyskwalifi-
kowanie mnie jako bliskiego znajomego! To ma tę zaletę, że nie
wymaga żadnych specjalnych działań z mojej strony i oszczędza mi
sporo czasu oraz środków na zadawanie się z ludźmi, z którymi
nie jest mi po drodze.
Jak to robię? Bardzo prosto – jestem sobą i raczej nie udaję nikogo
innego. Piszę „raczej”, bo czasem wciągam brzuch i wypinam „kla-
tę”, ale któż nie ma chwil słabości.
103
556/2021 Piotr Goliasz
5
• Ktoś po przeczytaniu wyraża się z pogardą lub brakiem
szacunku o mnie, o blogu lub jego Czytelnikach, wtedy ja,
jak w myśliwcu odrzutowym, naciskam przycisk „EJECT”
katapultujący daną osobę z mojego życia.
• Ktoś wykazuje kompletny brak zrozumienia dla idei mojego
blogu – EJECT! Ten brak zrozumienia może przejawiać się
na przykład w pytaniu „Nie szkoda Ci czasu na takie bzdu-
ry?”, albo „Jak możesz się tak publicznie obnażać?”. Z tym
„obnażaniem się” to jest ciekawa sprawa – uważni Czytelni-
cy zauważą, że jestem tam bardzo powściągliwy jeśli chodzi
o fakty z mojego życia prywatnego. A jeśli ktoś otwartą
dyskusję o poglądach nazywa w ten sposób, to zdecydowa-
nie nie jest z mojej bajki.
104
556/2021 Piotr Goliasz
5
O tych dalszych etapach doboru porozmawiamy w następnych roz-
działach.
105
556/2021 Piotr Goliasz
5
Twoje kryteria
106
556/2021 Piotr Goliasz
5
Brak uświadomienia sobie takich dyskwalifikujących cech
wynika często z niezastanawiania się nad sobą i swoim ży-
ciem. Abyście nie myśleli, że słowa te pisze taki, co zawsze
to wiedział, wyznaję, że sam kiedyś często takie błędy po-
pełniałem. Miałem trochę szczęścia, że nie wpakowałem się
w sytuacje, z których długoterminowo nie można by było
wyjść, ale na to nie radzę Wam liczyć. Przy całej sponta-
niczności – lepiej nie wyłączać własnego mózgu.
• Niepotrzebnie wysoko ustawiona poprzeczka na różne,
w gruncie rzeczy mniej istotne drobiazgi, to bardzo rozpo-
wszechnione zjawisko – szczególnie u osób młodszych albo
o stosunkowo niewielkim czy mało różnorodnym doświad-
czeniu życiowym. Prowadzi to często do pochopnego wy-
eliminowania z naszego radaru ludzi, z którymi znajomość
mogłaby nas bardzo posunąć do przodu – szczególnie
w kwestii dalszego rozwoju i zdobywania nowych, niezna-
nych dotąd pozytywnych doświadczeń.
• W efekcie całkowitego braku kryteriów odsiewania – co
często wynika z małego poczucia własnej wartości lub
tzw. wyprania mózgu przez społeczeństwo – bierze się co-
kolwiek, byleby było. To z kolei prowadzi bardzo często
do przyjmowania postawy ofiary, a co najmniej do podej-
mowania kiepskich decyzji życiowych. W najlepszym przy-
padku potem pracuje się nad związkiem. Dobrze oddaje to
cytat z komedii „Ostra jazda” Norma Fostera: „Kobiety
nie szukają idealnego mężczyzny, tylko pierwszego lepsze-
go! Dopiero potem próbują z niego zrobić tego idealnego”.
Nie szkoda Wam życia na coś takiego?
• Zawieszanie kryteriów dyskwalifikujących w stosunku
do konkretnych osób, wynikające z zaprogramowania przez
107
556/2021 Piotr Goliasz
5
społeczeństwo lub „braku jaj”, aby takie odcięcie od nich
przeprowadzić, to kolejny nierzadko popełniany błąd. Ty-
powym przykładem jest podtrzymywanie relacji z destruk-
tywnym dla nas członkiem rodziny, bo przecież to rodzina.
Wyraźnie widać tu tolerancję na zachowania i postawy, któ-
re u kogokolwiek innego spoza rodziny spowodowałyby na-
tychmiastowe zakończenie znajomości. W rezultacie nie tyl-
ko pozbawiamy się energii i radości życia, ale też ćwiczymy
się w wyuczonej bezradności, a to już bardzo niedobrze.
Innym przykładem takiego zawieszania kryteriów są zacho-
wania i decyzje panów, którzy mają poważne niedobory
w zakresie seksu. Ten niedobór prowadzi ich czasem do
nierozsądnych decyzji – od problematycznego romansu po-
cząwszy, na małżeństwie w nadziei na „seksualny abona-
ment” skończywszy. Całe szczęście, że po nabyciu umiejęt-
ności z pierwszej części tej książki i takie niedobory
powinny należeć do przeszłości.
108
556/2021 Piotr Goliasz
5
że on – choć sygnalizuje jej (zgodnie z prawdą) wielką sym-
patię – twierdzi jednak, że nie jest w niej zakochany.
109
556/2021 Piotr Goliasz
5
Niestabilność emocjonalna
Rys. 2.
110
556/2021 Piotr Goliasz
5
Oczywiście im bardziej wklęsłą jest ta powierzchnia, tym trudniej
wychylić tę kulkę. W skrajnym przypadku będzie ona zablokowana
pomiędzy ściankami – jak na poniższym rysunku (Rys. 3.).
Rys.3.
Rys.4.
111
556/2021 Piotr Goliasz
5
Tutaj wystarczy najdrobniejszy impuls, aby kulka coraz szybciej
zaczęła się staczać w dół i potrzeba zewnętrznej siły (czasem nawet
znacznej), aby ten proces powstrzymać i ewentualnie wrócić
do pierwotnego położenia. Takie zachowanie często widzę u ludzi
w Polsce – drobna przyczyna powoduje samorzutne nakręcanie się
danej osoby i sytuacja szybko eskaluje i eskaluje. Ludzie o takim
wzorcu reakcji mogą być na co dzień przemiłymi osobami o wiel-
kim sercu i pełnymi innych zalet. Nie zmienia to niestety faktu,
że dla człowieka, który zamierza mieć wysoką jakość życia i współ-
życia z innymi, taki partner to proszenie się o problemy i frustracje.
Jeżeli jesteście na etapie poznawania drugiej osoby, to zalecam pilne
wypatrywanie u potencjalnego partnera lub partnerki znaków
ostrzegawczych, sygnalizujących taki problem. Dodatkowo takie
zachowanie może być symptomem leżących głębiej, znacznie
poważniejszych problemów, z którymi na pewno nie chcielibyście
być skonfrontowani (chyba że ktoś jest wykwalifikowanym psy-
choterapeutą i chce się zajmować terapią także poza pracą zawodo-
wą, co – o ile wiem – nie jest ani wskazane ani specjalnie skuteczne).
Stanowczo odradzam. Po co Wam to?
112
556/2021 Piotr Goliasz
5
Rys.5.
113
556/2021 Piotr Goliasz
5
„No hassle in my castle”
114
556/2021 Piotr Goliasz
5
• starcia i sprzeczki,
• nieprzyjemne (najczęściej dodatkowe i niekonieczne) czyn-
ności lub działania, które należy wykonać w celu osiągnięcia
czegoś,
• coś, co nam dokucza lub nas zamęcza.
115
556/2021 Piotr Goliasz
5
niosła się na rekordowe poziomy. Co ciekawsze – nie były do tego
potrzebne ani dodatkowe pieniądze, ani inne zasoby, a ilość moich
kontaktów socjalnych wcale nie zmalała! Pięknie, nieprawdaż?
116
556/2021 Piotr Goliasz
5
Jaką energię dostajesz od partnera
117
556/2021 Piotr Goliasz
5
• Dokładnie odwrotnie jest, kiedy rozmawiam z ludźmi, któ-
rzy narzekają, opowiadają o wszelkich nieszczęściach tego
świata lub ich wypowiedzi przepełnione są poczuciem bez-
silności czy agresji (rozłącznie lub jednocześnie).
118
556/2021 Piotr Goliasz
5
Gwoli ścisłości – aby rozmowa była zaliczona jako pozytywna,
nie musi dotyczyć miłych rzeczy. Ostatnio miałem konwersację
z kimś, kto wkurzył się na pewną swoją negatywną sytuację życio-
wą i po jej dokładnym opisaniu zaczął mówić, co zamierza z tym
zrobić. To jest wypowiedź z grupy tych pozytywnych, więc zawsze
mile widziana!
119
556/2021 Piotr Goliasz
5
Przestań wiosłować
120
556/2021 Piotr Goliasz
5
• jeśli z kimś mam interesujące rozmowy i wymianę myśli,
to – mając wrażenie, iż to głównie ja jestem tego inicjatorem
– już wiecie, co robię…
• w relacji damsko-męskiej, gdzie jest wiele czułości i blis-
kości, jeśli widzę, że większość takich gestów i działań
wychodzi ode mnie, to stopuję z tym trochę i obserwuję,
jaki będzie ciąg dalszy.
121
556/2021 Piotr Goliasz
5
Gdy partner „wisi” na Tobie
122
556/2021 Piotr Goliasz
5
koncepcję wykorzystują niewłaściwie, nadużywając jej, traktując
linę asekuracyjną jako hol.
123
556/2021 Piotr Goliasz
5
Po drugie – przyzwyczajając się do bycia holowanym – tra-
cisz umiejętność samodzielnego radzenia sobie w życiu,
a to poważna słabość, bo nic nie jest nam dane na zawsze.
Pozostając w tej roli, w końcu stracisz poważanie partnera,
a może nawet jego samego – tego zapewne nie chcesz. Wie-
lu interesujących ludzi ma w międzyczasie dość dobrze
rozwinięty detektor „Szukających Holu” i u takich osób
nie będziesz mieć żadnej szansy na bliższą relację. Ostatni
powód, aby tego zaniechać – jest to po prostu postępowanie
nieetyczne.
124
556/2021 Piotr Goliasz
5
Dbaj o różnorodność znajomych
125
556/2021 Piotr Goliasz
5
Czas, jakim dysponuję (zazwyczaj na przestrzeni roku) dzielę po-
między trzy grupy całkiem różnych ludzi, a mianowicie:
126
556/2021 Piotr Goliasz
5
Łatwo sobie wyobrazić, że na przykład:
• Jeśli jestem skonfrontowany z jakimś wyzwaniem, to mam
do dyspozycji niezwykle zróżnicowany wirtualny team eks-
pertów, do których mogę zadzwonić i zapytać o opinię bądź
dalsze rekomendacje.
• Będąc członkiem takiego nieformalnego teamu, miewam
do czynienia z najprzeróżniejszymi wyzwaniami innych,
co bardzo rozszerza moje osobiste horyzonty i często spro-
wadza moje osobiste problemy do właściwych proporcji.
• Nauczyłem się i ciągle sobie przypominam, że mój punkt
widzenia nie jest ani jedynym możliwym, ani jedynym
słusznym, co bardzo pomaga mi skutecznie funkcjonować
we współczesnym świecie.
• Nie mam żadnych zahamowań w nawiązywaniu nowych
kontaktów, wszystko jedno z jakiego rodzaju ludźmi, co
w rezultacie prowadzi do ciągłego powiększania i odświeża-
nia tego teamu. Korzyści z tego wynikających nie muszę
chyba tłumaczyć – nie ograniczają się one zresztą wyłącznie
do spraw zawodowych.
127
556/2021 Piotr Goliasz
5
Część IV.
NIE OGRANICZAJ INNYCH –
WZBOGACAJ ICH
128
556/2021 Piotr Goliasz
5
Jak być mile widzianym partnerem
129
556/2021 Piotr Goliasz
5
Oni przecież też mają różne filtry, które stosują w codziennej
praktyce!
130
556/2021 Piotr Goliasz
5
dodatkowe oczekiwania lub wymagania z mojej strony.
Nie muszę tłumaczyć, jak bardzo wzbogaca to moje życie –
nie tylko poprzez konto bankowe.
• Ponieważ większość tego, co robią dla mnie inni ludzie trak-
tuję jako prezent i jestem im za to autentycznie wdzięczny,
to otrzymuję coraz więcej i więcej, często wcale o to nie
prosząc. Myślę (a i gdzieś czytałem nawet o badaniach
na ten temat), że my ludzie od małego mamy taki głęboko
zakorzeniony program robienia czegoś dobrego dla innych,
tylko musi to być docenione i nie może być wymuszone
czy też nadużyte. To może tłumaczyć powyższe zjawisko.
131
556/2021 Piotr Goliasz
5
Ktoś pomaga, a my robimy z tego
jego obowiązek
132
556/2021 Piotr Goliasz
5
od razu „odstrzelenia” takiego znajomego, tylko gotowość zrobienia
czegoś dla niego spada drastycznie, ale i tak strata jest spora.
133
556/2021 Piotr Goliasz
5
• coś podobnego się zdarza często, a nawet stanowczo za
często,
• w naszej bardzo konkurencyjnej rzeczywistości oznacza
to stratę cennego potencjalnego dostępu do wiedzy, kontak-
tów i wsparcia.
134
556/2021 Piotr Goliasz
5
Nie masz prawa
obarczać innych problemami
135
556/2021 Piotr Goliasz
5
Ktoś teraz może powiedzieć, że ten Alex to ma dobrze, bo najwy-
raźniej nie ma w swoim życiu problemów, którymi potrzebowałby
się dzielić. Nic bardziej błędnego! Im dłużej żyję na tym świecie
wchodząc w intensywne i bliskie relacje z innymi ludźmi, tym bar-
dziej nabieram przekonania, iż suma wyzwań i kłopotów jest dla
większości ludzi dość podobna – chyba że ktoś totalnie wyłącza
swój umysł i hoduje sobie ich ekstra porcję. Oczywiście wyzwania
i kłopoty mają często różną formę i charakter, ale poradzić sobie
z nimi trzeba tak czy inaczej. Ja też mam ich całkiem solidną dawkę.
136
556/2021 Piotr Goliasz
5
rady sam, to delikatnie pytam ją, czy zechciałaby mi pomóc,
bez szemrania akceptując ewentualną odmowę. Jeżeli dana
osoba zgadza się, to staram się minimalizować jej zaanga-
żowanie, bo przecież ma ona też jeszcze swoje własne życie.
137
556/2021 Piotr Goliasz
5
Nie masz prawa wymagać poświęceń
138
556/2021 Piotr Goliasz
5
w sposób Y. Tutaj muszę Wam wyznać, że generalnie nie zawieram
umów tego rodzaju (pomijamy teraz porozumienia czysto bizneso-
we). Dlaczego? Bo nie chcę, aby ktoś robił coś dla mnie tylko dlate-
go, że zmusza go do tego taka umowa! To ja muszę planować moje
życie i zasoby w ten sposób, aby nie stać się ciężarem dla innych,
nawet w wypadku sporych katastrof życiowych. Nawet gdybym
stracił wszystko – łącznie z możliwością zarobkowania – wtedy
będę miał nadzieję na dobrowolną humanitarną pomoc z czyjejś
strony, a nie oczekiwał tego od konkretnej osoby, chyba że będę
stary i zniedołężniały, a wcześniej zawrę umowę o charakterze
biznesowym – jak opisałem kilka linijek wyżej (coś w zamian
za opiekę).
W moim obecnym życiu, nawet gdy ktoś dobrowolnie chce się po-
święcać dla mnie – robię wszystko, co możliwe, aby tego uniknąć.
139
556/2021 Piotr Goliasz
5
widzieć, jak może żyć osiemdziesięciolatka, kiedy dostaje do
dyspozycji trochę zasobów do życia na luzie. Moja mama
nigdy nie postrzegała tego, co robię, jako zobowiązania –
często wręcz musiałem ją namawiać do przyjmowania cze-
gokolwiek. To bardzo dobrze wpływało na nasze relacje.
• Dzieci oczekują, że rodzice będą je nadal wspierać, nawet
po uzyskaniu przez nie tzw. wieku dorosłego, co jest bardzo
niebezpiecznym założeniem, które często prowadzi do
przedwczesnych i niekoniecznie optymalnych życiowo de-
cyzji dotyczących na przykład założenia rodziny, posiadania
dzieci czy też wieloletniego kredytu na mieszkanie. Idealnie
zrobił to kochający ojciec jednej mojej znajomej, której –
gdy miała osiemnaście lat – powiedział: „Kiedy zdecydujesz
się na założenie rodziny i dorosłość, to wiedz, że będziesz
odpowiedzialna za wszystko, łącznie ze znalezieniem sobie
własnego mieszkania, pracy itp.” To było dla niej niezwykle
szokujące oświadczenie, ale ponad dwadzieścia lat później –
mimo pochodzenia z typowego polskiego małego miastecz-
ka – może ona cieszyć się swoim barwnym i urozmaiconym
życiem, którego nigdy nie zamieniłaby na to, będące udzia-
łem jej koleżanek – tych koleżanek, które od kochających
rodziców oczekiwały wsparcia i (co gorsza) je dostały. Pole-
cam to uwadze zarówno dzieci, jak i rodziców!
W stosunku do naszych rodziców warto, abyście sobie
uświadomili, że ludzie ci utrzymali Was i wychowali często
z wielkimi wyrzeczeniami ze swojej strony. Bądźcie fair
i nie obciążajcie ich konsekwencjami Waszych decyzji
życiowych wieku dorosłego!
• Teraz trochę nietypowy przykład z mojego życia. Od połowy
lat dziewięćdziesiątych spędzam sporą część każdej zimy
140
556/2021 Piotr Goliasz
5
poza Europą. Po prostu niezbyt dobrze znoszę te ciemne
i zimne miesiące, a ponieważ w wyniku dobrego planowania
mam możliwość spędzenia ich gdzieś indziej, to robię to.
W tym czasie miałem kilka przyjaciółek, z których znaczna
część z powodów zawodowych lub biznesowych nie mogła
wyrwać się z kraju na dłużej niż na zazwyczaj dwa tygodnie,
a czasem nawet mniej. Ciekawą obserwacją było świadome
lub podświadome zakładanie przez wiele z nich, że ponie-
waż one nie mogą z powodów czasowych (bo finansowych
związanych z kosztami nie było) na tak długo wyjechać,
to ja powinienem im towarzyszyć i siedzieć w Europie!
To przejawiało się albo w postaci otwartych pretensji, albo
poprzez różne humory. Jak myślicie, jak wpływało to długo-
falowo na jakość tych relacji? Podkreślam, że nie mówimy
tutaj o jakiejś sytuacji awaryjnej drugiej strony, tylko o nor-
malnych zobowiązaniach zawodowych.
141
556/2021 Piotr Goliasz
5
Nie masz prawa wypytywać
142
556/2021 Piotr Goliasz
5
lub krępujące. U niektórych zdaje się to być wręcz działaniem
zastępczym wobec monotonii własnego życia i braku w nim ciekaw-
szych wydarzeń.
143
556/2021 Piotr Goliasz
5
Innymi słowy – pokazuję tej osobie, że nie jest na jakimś castingu
albo rozmowie rekrutacyjnej, że jestem gotów poznać ją od tej stro-
ny, którą ona zechce mi pokazać. Czy daje to tej osobie duży luz?
Czy sprzyja otwarciu się na mnie jako człowieka, bez konieczności
długiego stażu w znajomości? Możecie się zakładać, że tak!
144
556/2021 Piotr Goliasz
5
Im bliżej, tym większe roszczenia
145
556/2021 Piotr Goliasz
5
biznesowych, musiałem wysłuchać zarzutów, że sam nie wpadłem
na to, iż jej dorosła, żyjąca za granicą córka chciałaby być może
spędzić urlop nad polskim morzem i nie załatwiłem jej bezpłatnej
kwatery! To wszystko w bardzo nieprzyjaznym tonie, jakbym naru-
szył jakiś poważny obowiązek! Znacie taką sytuację? Siedzicie
i nie wierzycie własnym uszom, myśląc: „Co ten człowiek właści-
wie sobie wyobraża?”. W rezultacie ta dźwignia katapulty, o której
wspominałem w rozdziale o selekcji pomogła rozwiązać problem.
146
556/2021 Piotr Goliasz
5
W sferze pozazawodowej też czasem dobrze jest zrobić tzw. od-
wrotne wykorzystanie bliższej relacji z kimś i to nawet niekoniecz-
nie w sprawach damsko-męskich. O czym mówię? W Międzyzdro-
jach zaprzyjaźniłem się z właścicielami pewnej bardzo dobrej
restauracji i któregoś dnia zaproponowano mi specjalny permanent-
ny rabat. Na to odpowiedziałem, że właśnie dlatego, że się dłużej
znamy i lubimy, to obstaję przy płaceniu normalnych cen, bo sezon
jest słabszy, a oni jakoś muszą zarobić. Możecie sobie wyobrazić,
jak w ten sposób bardzo pozytywnie się wyróżniłem, a te parę zło-
tych nie robi wielkiej różnicy. Jeśli ktoś teraz powie, że mogę sobie
pozwolić na takie zachowania, bo nie brak mi pieniędzy, to śpieszę
skorygować, że sytuacja jest dokładnie odwrotna. Właśnie dlatego,
że między innymi od dawna dość konsekwentnie tak postępuję,
to doprowadziłem do sytuacji, kiedy nie mam specjalnych proble-
mów finansowych.
147
556/2021 Piotr Goliasz
5
Nie masz prawa ograniczać nikogo
w byciu przyjaznym
Zamiast tego zobaczmy co się dzieje, kiedy osoby te, będąc w rela-
cjach z ludźmi, którzy jako podstawowy ton komunikacji mają cie-
pło i serdeczność, uzurpują sobie prawo do ograniczania przyjazne-
go stylu partnerów. Tych ostatnich nazwijmy typem B.
148
556/2021 Piotr Goliasz
5
Problem zaczyna się wtedy, gdy osoba typu A słyszy, jak bliska jej
osoba typu B rozmawia z kimś innym i „ośmiela się” z tamtym
człowiekiem komunikować czule i ciepło! Jak ona może! Typowe
reakcje potem, to dystans, pretensje, wyrzuty, agresja, łzy...
149
556/2021 Piotr Goliasz
5
z rodziną i dobrymi znajomymi kończy słowem „Bussi”,
czyli… „buziaczek”.
150
556/2021 Piotr Goliasz
5
Część V.
RÓŻNE RZECZY PRZYDATNE
W RELACJACH
151
556/2021 Piotr Goliasz
5
Współpracować czy walczyć
152
556/2021 Piotr Goliasz
5
z dalekimi od ideału osobami, których zachowania nie możemy
dokładnie przewidzieć. W takiej sytuacji pojawia się pytanie, jaką
właściwie strategię zastosować, aby zminimalizować ewentualne
straty, nie odcinając się od potencjalnych korzyści.
153
556/2021 Piotr Goliasz
5
jak Wy) musiałem mieć do czynienia z bardzo różnymi ludźmi
i nie mogłem wybierać tak jak teraz.
154
556/2021 Piotr Goliasz
5
większy, a nie do takich, kiedy liczy się tylko Twój. W mojej
osobistej praktyce oznaczało i oznacza to konsekwentne
stosowanie zasady „win-win or no deal”, czyli: albo może-
my znaleźć rozwiązanie korzystne dla obydwu stron, albo
nie robimy interesu. Wyjątkiem może być sytuacja typu
„ja podrapię Ci plecy dziś, a Ty mi jutro”, co często zdarza
się w długoterminowych relacjach biznesowych.
• Bądź przewidywalny – w tym konkretnym przypadku ozna-
cza to, aby Twoi partnerzy nie mieli żadnych wątpliwości,
jak się zachowasz w następstwie ich działań. Muszą oni
z jednej strony być pewni, że dopóki zachowują się koope-
ratywnie, to Ty też tak będziesz się zachowywał, z drugiej
zaś – zdawać sobie sprawę z Twojego niezwłocznego kontr-
ataku, jeśli zagrają niekooperatywnie. W mojej praktyce
oznacza to, że większość znających mnie ludzi doskonale
wie, że – dopóki traktują mnie przyzwoicie – to jestem
uczynny jak anioł i łagodny jak baranek. W momencie,
kiedy ktoś ze mną pogrywa, błyskawicznie zmieniam się
o 180 stopni i robi się bardzo nieprzyjemnie.
155
556/2021 Piotr Goliasz
5
partnera jest największa z możliwych (a przynajmniej do tego zbli-
żona).
156
556/2021 Piotr Goliasz
5
się przeciągają, a on czeka nie włączając o umówionej porze
licznika. Takiego czegoś nie chcę akceptować – mamy zaw-
sze dyskusje na ten temat. Generalna moja zasada w takich
przypadkach: „Pilnuj swojego interesu i jednocześnie bądź
hojnym człowiekiem”.
• Gra o sumie niezerowej – to sytuacja, kiedy dodatkowa
korzyść jednego z partnerów nie jest związana ze stratą
u drugiego. Wbrew powszechnemu mniemaniu, jest to dość
częsty przypadek zarówno w życiu prywatnym, jak i w biz-
nesie. Tutaj mamy bardzo szerokie pole do popisu, aby kre-
atywnie zwiększać zarówno zysk własny, jak i tej drugiej
osoby. Właśnie wtedy możemy stanąć przed wyborem,
czy będziemy maksymalizować tylko swoją korzyść, czy też
sumę korzyści obydwu stron. Odpowiedź nie jest trywialna,
bo jeśli mogę powiększać moją korzyść nie robiąc tego
na koszt drugiej strony, to dlaczego mam w ogóle myśleć
o korzyści partnera? No cóż, tutaj rozchodzą się drogi pry-
mitywnego egoizmu i – nazwijmy to – egoizmu oświecone-
go. Ten drugi rozpoznaje, że długoterminowo jest nam naj-
lepiej, jeśli i naszemu otoczeniu dobrze się powodzi. Stąd
też stosowana przeze mnie strategia prowadzi zazwyczaj
do wyboru tej drugiej alternatywy, co długofalowo przynosi
mi bardzo dobre wyniki. Tak traktowany partner z jednej
strony chętnie robi ze mną ponowny interes, co z kolei
oszczędza mi szeroko rozumianych kosztów akwizycji,
a z drugiej – często zaraża się moją postawą, co ponownie
podnosi wspólny rezultat. Do tego tacy zadowoleni partne-
rzy chętnie polecają Cię dalej. W ten sposób funkcjonuję już
od 1992 roku w bardzo konkurencyjnej branży praktycznie
nie wydając pieniędzy na marketing, a używając ich do po-
prawy jakości mojego życia. Z mojego punktu widzenia
157
556/2021 Piotr Goliasz
5
zdecydowanie warto. Dokładnie tak samo działa to w rela-
cjach życia prywatnego.
Skoro już o tym mówimy, to zalecam Wam przyjrzenie się, jaki pro-
cent Waszych transakcji życiowych to gry o sumie niezerowej
i zastanowienie się nad tym, co możecie zrobić, aby było ich w Wa-
szym życiu jak najwięcej.
158
556/2021 Piotr Goliasz
5
Gdy coś nam przeszkadza
159
556/2021 Piotr Goliasz
5
Problem polega na tym, że u wielu ludzi ten filtr:
• jest źle ustawiony – w rezultacie często przejmują się oni
(i zajmują się) czymś wyłącznie dlatego, że tak są przyzwy-
czajeni i/lub tak wytresowało ich społeczeństwo i różne jego
instytucje,
• jest anachroniczny – został ustawiony w czasach, kiedy były
inne potrzeby, inny obraz świata, ludzie ci żyli w innym
środowisku i filtr ten pozostał w takim stanie do dziś.
160
556/2021 Piotr Goliasz
5
jeden, choć czasem można to zrobić z kilkoma jednocześnie), kon-
centrując się jednocześnie na pozytywnych aspektach tego, co aktu-
alnie przeżywamy lub robimy. Obserwujcie, jak się przy tym czuje-
cie – może się okazać, że rezultat końcowy jest tylko minimalnie
gorszy od sytuacji idealnej. Zgodnie z zasadą Paracelsusa, która
mówi: „Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną – to tylko kwe-
stia dawki”, dobrze jest poeksperymentować też w Waszych próbach
z różnymi dawkami czynnika przeszkadzającego. W rezultacie moż-
na ustawić sobie filtr dokładnie tak, aby kompletnie ignorować
„dawki”, z którymi bezproblemowo możemy żyć. Jeśli rzeczywiście
jakiś czynnik bardzo nam przeszkadza, to trudno – teraz już wiemy
to na pewno i czas na kolejną decyzję (porzuć albo zmień).
To, według niektórych teoretyków, jest nie do końca dojrzałe, ale dla
mnie za to bardzo użyteczne.
161
556/2021 Piotr Goliasz
5
Oczywiście praktycznie w każdej tętniącej życiem relacji między-
ludzkiej prędzej czy później zdarzają się sytuacje, kiedy przeszkadza
nam coś, czego nie bardzo możemy po prostu zignorować.
162
556/2021 Piotr Goliasz
5
Komu sygnalizować problemy
163
556/2021 Piotr Goliasz
5
to zaproponuj wspólną rozmowę z przełożonym tego przeło-
żonego. Jeśli i to nie poskutkuje – zmień pracę (albo we-
wnątrz firmy, albo poza nią);
• W przypadku drugim – jako przełożony – porozmawiaj
otwarcie z podwładnym i postaraj się ubić z nim jakiś obo-
pólnie korzystny interes (nie używaj przy tym tzw. corporate
bullshit). Jeśli to nie przyniesie trwałego rezultatu, to pomyśl
o rozstaniu się z tym podwładnym;
• Będąc kobietą, która ma problem w relacji z partnerem – po-
rozmawiaj otwarcie właśnie z partnerem. Jeśli to nie da
trwałego rezultatu, a sprawa jest poważna, to rozstań się
z nim. Twoje ewentualne cierpienie czy męczeństwo długo-
falowo nie przysłuży się ani Tobie, ani innym. Jak mówią
Niemcy – „Lepszy bolesny koniec niż ból bez końca”;
• Będąc mężczyzną mającym problem w relacji z partnerką –
porozmawiaj z nią otwarcie. Jeśli to nie przyniesie trwałego
pozytywnego efektu, a sprawa jest poważna – rozstań się
z nią. Twoje ewentualne cierpienie czy męczeństwo długofa-
lowo nie przysłuży się ani Tobie, ani innym. Jak mówią
Niemcy – „Lepszy bolesny koniec niż ból bez końca”.
164
556/2021 Piotr Goliasz
5
Innym wartym uwagi przypadkiem fałszywego adresata jest zała-
twianie spraw na nieodpowiednim szczeblu. Mamy tutaj dwa przy-
padki:
• próba załatwienia czegoś na szczeblu, który nie ma kompe-
tencji do podjęcia korzystnej dla nas decyzji,
• próba załatwienia czegoś na szczeblu znacznie wyższym niż
byłby konieczny.
165
556/2021 Piotr Goliasz
5
Kiedy sygnalizować problemy
166
556/2021 Piotr Goliasz
5
tzw. terapeutyczne omawianie problemu z niewłaściwymi adresata-
mi, o czym pisałem w poprzednim rozdziale.
167
556/2021 Piotr Goliasz
5
i zasobów, aby zacząć coś nowego, co będzie Wam bardziej
odpowiadało. W wielu wypadkach jednak, jeśli będziecie
mieli do czynienia z ludźmi na poziomie, może się okazać,
że kiedy dowiedzą się oni o problemie (nikt nie jest jasnowi-
dzem), da się wypracować z nimi jakieś dobre rozwiązanie
bez niepotrzebnych cierpień i konieczności podejmowania
drastycznych decyzji. Gra jest warta świeczki!
• Ważne jest, aby nie przesadzić i nie „trzeszczeć” już przy
minimalnych obciążeniach, jakie ciągle zdarzają się w życiu.
W tym przypadku może do nas przylgnąć etykietka mimozy
czy nadwrażliwca, a to nie będzie korzystne.
168
556/2021 Piotr Goliasz
5
Szanuj prywatność innych
169
556/2021 Piotr Goliasz
5
Oznacza to, że wszelką komunikację – wszystko jedno czy
zawodową, czy prywatną, traktujecie z założenia jako poufną –
chyba że rozmówca zażyczy sobie inaczej lub otrzymacie od niego
zgodę na ściśle określone użycie uzyskanej wiedzy.
170
556/2021 Piotr Goliasz
5
nie mówiąc już o chwaleniu się spotkaniami czy znajomo-
ścią z konkretnym Iksińskim (a byłoby czym); podobnie
właściwie postępuję w stosunku do wszystkich ludzi – nie-
zależnie od ich statusu,
• to, co dzieje się na prowadzonych przeze mnie warsztatach,
jest sprawą moją i grupy – nawet jeżeli w trakcie treningu
wyniknie sprawa, w której mogę komuś pomóc w firmie
(na przykład poprzez rozmowę z top managerem), to naj-
pierw muszę na to uzyskać zgodę zainteresowanych,
• generalnie nie udzielam informacji o poszczególnych
uczestnikach szkoleń, uprzedzając o tym zleceniodawcę
jeszcze przed podjęciem decyzji o ich przeprowadzeniu;
jeżeli zleceniodawca nie zaakceptowałby takiego warunku,
to zrezygnowałbym z pracy z takim klientem – używam tutaj
trybu warunkowego, bo przy jasnej i konkretnej komunikacji
jeszcze nigdy taki przypadek mi się nie zdarzył,
• wszelkie informacje o tajemnicach klienta w jakiś cudowny
sposób ulatniają mi się z głowy, gdy tylko wychodzę od nie-
go po wykonanym zleceniu i ten stan trwa we wszystkich
sytuacjach, kiedy tylko nie potrzebuję ich do pracy.
171
556/2021 Piotr Goliasz
5
do skuteczności tego, co u nich robię; często bez tej wiedzy
nie da się niczego sensownego zrobić, o czym dość boleśnie
przekonują się „nadęci eksperci” pojawiający się u klienta ze
stosem dyplomów i certyfikatów, lecz z brakiem zdolności
do zbudowania takiego zaufania,
• ze względu na tę część mojej reputacji dotyczącą poufności,
otrzymuję też zlecenia w bardzo delikatnych sprawach,
w których – ze względu na istniejący poziom zaufania – czę-
sto jestem jedyną osobą braną pod uwagę.
172
556/2021 Piotr Goliasz
5
Zadzwoń, kiedy nic nie potrzebujesz
Jeżeli druga strona jest naprawdę bardzo zajętą osobą lub przynajm-
niej ma takie okresy, to w wielu przypadkach telefonowanie można
od biedy zastąpić komunikatorem, mailem, wysłaniem smsa.
173
556/2021 Piotr Goliasz
5
Te formy mają tę zaletę, że są bardzo nieinwazyjne. Z drugiej strony,
nawet w epoce Facebooka & Co, bezpośredni kontakt jest nie do
przecenienia jeśli chodzi o osobistą relację.
Problem polega na tym, że bardzo wielu ludzi w ogóle się nie odzy-
wa – wyjąwszy chyba tylko najbliższą rodzinę i kilku przyjaciół.
Ci ludzie dziwią się potem, że sami są rzadko odwiedzanymi
wyspami, a i różne okazje życiowe (nie tylko biznesowe!) płyną
w innych kierunkach.
174
556/2021 Piotr Goliasz
5
Część VI.
GDY INNI PRÓBUJĄ INGEROWAĆ
W NASZE ŻYCIE
175
556/2021 Piotr Goliasz
5
Obrona autonomii
176
556/2021 Piotr Goliasz
5
• Jeżeli nie pozwalamy nikomu na wtrącanie się w nasze życie,
to bardzo dobrze wpływa to na nasze poczucie własnej war-
tości, z czym bardzo wiele osób ma problem. Oczywiście nie
należy tego mylić z pożądanym korzystaniem z czyichś rad
i doświadczeń, bo rezygnacja z tego byłaby głupotą;
• Taka postawa uczy nas odpowiedzialności za własne życie,
pozbawiając wygodnych wymówek, że ktoś nam źle do-
radził;
• Taka postawa uczy nasze otoczenie, że należy traktować nas
z szacunkiem i nie wtrącać się bez zaproszenia w nasze
sprawy;
• Jeśli ktoś, w rezultacie naszego podejścia broniącego auto-
nomii zdecyduje zerwać z nami relację, to robi tym samym
miejsce w naszym życiu dla kogoś innego, kto pozwoli nam
żyć według naszych wyobrażeń.
177
556/2021 Piotr Goliasz
5
Jakie masz prawo tego ode mnie wymagać
178
556/2021 Piotr Goliasz
5
• zaniechane doprowadziłoby do poważniejszych skutków na-
ruszających zasadę „Nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe”,
• mają miejsce, gdy jestem dobrowolnym członkiem załogi
jakiegoś pojazdu lądowego, wodnego lub powietrznego.
179
556/2021 Piotr Goliasz
5
• mamy głębokie poczucie własnej wartości i nie musimy
go potwierdzać kosztem innych,
• idziemy przez życie pełni energii i pozytywnego nastawienia
do świata,
• oszczędzamy mnóstwo czasu, pieniędzy i innych zasobów,
które możemy przeznaczyć na rozwój, delektowanie się
życiem i czynienie czegoś dobrego dla innych,
• powyższymi atutami przyciągamy do siebie ludzi, którzy
nam pasują,
• ludzie niepasujący do nas sami trzymają się od nas na dys-
tans.
Jeśli teraz część z Was pomyśli, że takiemu Alexowi łatwo tak po-
stępować, bo może sobie na to pozwolić, to śpieszę z informacją,
iż związek przyczynowo-skutkowy jest dokładnie odwrotny. Dziś
mogę sobie na wiele pozwolić, bo kiedyś podjąłem decyzję o przy-
jęciu postawy, którą powyżej opisałem, ponosząc wszelkie tego kon-
sekwencje. Tak to już jednak jest w życiu, że nie ma niczego
za darmo. Gdyby per saldo rezultat nie był tak dobry, to nie pisał-
bym o tym całego rozdziału.
180
556/2021 Piotr Goliasz
5
Precz z dyktaturą „pociotków” i znajomych
181
556/2021 Piotr Goliasz
5
petencja doradców w zakresie realiów i (przede wszystkim) możli-
wości dzisiejszego świata. Większość tych ludzi ma bardzo przesta-
rzałą mapę rzeczywistości i w oparciu o tę mapę próbuje dawać nam
wskazówki, co i jak mamy robić – i to w sytuacji, kiedy tenże świat
zmienia się tak szybko, że nawet ja, zajmując się tym tak intensyw-
nie, nie za wszystkimi zmianami mogę nadążyć. Może też tak być,
że osoby te mają całkiem inny system wartości niż my, a to powodu-
je dodatkowe komplikacje. Wobec powyższego, dość oczywistym
jest bardzo sceptyczne podchodzenie do jakichkolwiek rad przeka-
zywanych Wam przez inne osoby, co naturalnie dotyczy też tego,
o czym czytacie tutaj. I nie jest to żadna kokieteria, a poważne zale-
cenie. Istotną sprawą jest też nasz sposób reagowania w sytuacjach,
kiedy inni – poprzez uwagi, pytania lub niezamówione rady – starają
się wywrzeć wpływ na nasze życie.
„Nie jest Twoją powinnością, aby osiągnąć w życiu to, co inni lu-
dzie uważają, że powinieneś osiągnąć.”
„Nie jest Twoją powinnością, aby stać się takim człowiekiem, jakim
inni oczekują, że będziesz; jeśli stanie się inaczej, to jest to ich
pomyłka, a nie Twoje niepowodzenie.”
182
556/2021 Piotr Goliasz
5
• rodzice lub osoby, które nam tych rodziców zastąpiły, inni
ludzie z różnych powodów dla nas ważni,
• tzw. reszta świata.
Przypadek pierwszy
183
556/2021 Piotr Goliasz
5
– Kiedy skończysz studia?
– Kiedy się ustatkujesz?
– Kiedy ślub?
– Kiedy dacie nam wnuka?
– Kiedy założysz rodzinę?
– Kiedy zalegalizujecie Wasz związek? (jakby było coś nielegalnego
we wspólnym życiu we dwoje);
– Kiedy wreszcie dojrzejesz/wydoroślejesz?
– Kiedy wreszcie będziemy mogli przestać się o Ciebie martwić?
– Dlaczego nie masz męża/żony?
– Dlaczego nie masz dzieci?
– I tak całe życie chcesz na wynajmowanym? (chodzi oczy-wiście o
wynajmowanie mieszkania).
Po zadaniu tego typu pytań często następuje jeszcze podanie nam
przykładu kogoś, kto żyje czy działa lepiej od nas. Brzmi znajomo?
Takie pozornie niewinne pytania psychologicznie stawiają Was, dro-
dzy Czytelnicy, w pozycji kogoś, kto musi tłumaczyć się ze swoich
wyborów życiowych – jako strona podporządkowana – i potem po-
winien pokornie wysłuchać rad strony nadrzędnej, a następnie
do tych rad się bezwzględnie zastosować.
184
556/2021 Piotr Goliasz
5
uniwersalna reakcja we wszelkich sytuacjach (także negocjacyj-
nych), kiedy ktoś zadaje Wam niewygodne dla Was pytanie.
– Dlaczego o to pytasz?
– Do czego zmierzasz?
– Jakie ma to znaczenie dla Ciebie?
Większość rozmówców reaguje na takie pytania w jeden z poniż-
szych sposobów:
• Wspomniane wyżej tłumaczenie się rozmówcy – wówczas
wiercicie go dalszymi pytaniami o szczegóły, aż na przy-
szłość przejdzie mu ochota wtrącania się w Wasze sprawy
osobiste;
• Bezpośrednia krytyka z jego strony poprzez uwagi typu:
”Jesteś nieuprzejmy/źle wychowany/niekulturalny”. Na to
odpowiadacie, że nieuprzejmym byłoby zadanie pytania
„Co Cię to obchodzi?”. Po takiej kwestii zaraz dokładacie
pytanie: „A jak oceniasz swoje wychowanie, jeśli wypytu-
jesz o moje tak bardzo osobiste sprawy?”. Zwróćcie uwagę,
że znowu kończymy pytaniem – to jest ważne;
• Pośrednia krytyka pytaniem, na przykład: „Dlaczego jesteś
taki nieuprzejmy/sztywny/wyniosły?” (itp.) – na to uśmie-
chacie się i odpowiadacie… pytaniem: ”Co nazywasz nie-
uprzejmością/sztywnością/wyniosłością?” Efekt? Przeważ-
nie „trafiony – zatopiony”;
• Naburmuszanie się typu: „Nie chcesz rozmawiać to nie” lub
„Z Tobą nie warto rozmawiać” – macie sprawę z głowy,
a na przyszłość rozważcie, czy jest jakiś sposób na zminima-
lizowanie kontaktów z tym człowiekiem.
185
556/2021 Piotr Goliasz
5
Tyle prostych, a skutecznych reakcji na tego rodzaju pytania. W ich
zastosowaniu bądźcie zawsze mili, uśmiechnięci bardzo konse-
kwentni!
Przypadek drugi
186
556/2021 Piotr Goliasz
5
• Bardziej bezpośredni atak na nas w postaci stwierdzenia
zaczynającego się na przykład od: „Bo uważam, że i Ty…”.
Teraz mamy kilka możliwości reakcji:
Uprzejma – mówimy tylko „Masz prawo tak uważać”
i nic więcej. Gdyby druga strona kontynuowała pyta-
niem – postępujemy zgodnie z zaleceniami z poprzed-
niego rozdziału.
Uprzejma – „Rozumiem, że tak możesz myśleć i chcesz
dla mnie dobrze. Jakie inne opcje/możliwości rozważy-
łeś?”. Zazwyczaj „trafiony – zatopiony”, bo znakomita
większość „doradców” nie robi takiej analizy. Jeżeli
wyjdą jakieś opcje, to uprzejmie dopytujemy o wszelkie
za i przeciw, jakie „doradca” wziął pod uwagę.
Uprzejma – „Zdajesz sobie sprawę, że są też inne, dobre
podejścia do tej sprawy?”. Jeśli odpowiedź brzmi „tak”,
to mówimy „super” i dalej postępujemy tak, jak w pod-
punkcie wyżej. Jeśli odpowiedź brzmi „nie” albo jest
wymijająca, to zaostrzamy nasze podejście, pyta-
jąc: ”Jak w takim razie chcesz mi udzielać rad?”.
Mniej uprzejmie – „Wielu ludzi Twojego pokroju tak
uważa. Wiesz, że są osoby o innym podejściu, które od-
noszą sukcesy w życiu?”. Następnie działamy zgodnie
z dwoma punktami powyżej.
Nieuprzejmie – „Kto prosił Cię o radę?” – niech się
druga strona tłumaczy. Ten wariant stosujemy w osta-
teczności, zazwyczaj można sprawę załatwić łagodniej.
187
556/2021 Piotr Goliasz
5
• Bezpośredni atak zaczynający się od: „Nie wstydzisz się,
że Ty nie…?”. Po takiej wypowiedzi generalnie należałoby
odpowiedzieć ostro. Kilka łagodniejszych wersji to:
Łagodniej – „Dlaczego miałbym się wstydzić?”, a po-
tem, w zależności od odpowiedzi, dalej zmiękczamy
rozmówcę pytaniami.
Ostrzej – „A jak myślisz, czego Ty powinieneś się
wstydzić?” albo „Jakie Twoje osiągnięcia życiowe dają
Ci prawo, aby tak mówić?”. Zwróćcie uwagę, że robimy
to w formie pytań. To utrudni rozmówcy ewentualny
kontratak.
188
556/2021 Piotr Goliasz
5
zarzutów czy ataków drugiej strony, jak na przykład:
– Jesteś złym ojcem/kochankiem/synem (itp.);
– Nie mogę dać Ci podwyżki;
– Twój produkt jest drogi;
– Jak mogłaś tak się ubrać?
Przyda się to pamiętać.
189
556/2021 Piotr Goliasz
5
ZAKOŃCZENIE
190
556/2021 Piotr Goliasz
5
Obiecałem Wam na początku, że skoncentruję się w tej książce
na kluczowych, często zaniedbanych, a jednocześnie stosunkowo
łatwych do nauczenia się aspektach relacji międzyludzkich. Tymi
też zajmowaliśmy się na poprzednich stronach i mam nadzieję,
że – w Waszym dobrze pojętym interesie – zaznajomiliście się
z nimi i opanowaliście potrzebne umiejętności.
Trzeba też wyraźnie podkreślić, że same dobre relacje Wam nie wy-
starczą do osiągnięcia sukcesu. Musimy jeszcze umieć wnosić pozy-
tywny wkład w rzeczywistość innych osób, organizacji lub całych
społeczności, a potem ten wkład odpowiednio sprzedać. To wymaga
dodatkowych umiejętności fachowych i sprzedażowych wychodzą-
cych poza ramy tej książki. To, czego nauczyliście się tutaj bardzo
Wam jednak pomoże w ich nabywaniu, bo często będziecie mogli
korzystać ze źródeł i możliwości niedostępnych dla innych, a potem
znacznie lepiej wykorzystywać szanse, które następnie się pojawią.
191
556/2021 Piotr Goliasz
5
Jeśli ktoś z Was ciągle jeszcze ma wątpliwości, czy to jest osiągalne
dla osób, które niekoniecznie miały szczęście urodzić się w boga-
tych, posiadających duże wpływy rodzinach, skończyć prestiżowe
uczelnie itp., to zapewniam, że tak. Gdybym nie był tego pewien
na podstawie zarówno własnych doświadczeń, jak i wieloletniej ob-
serwacji, to nie wspominałbym tutaj o tym, ba – w ogóle nie napi-
sałbym tej książki. To, o czym mówimy, to są bardzo realne możli-
wości, które możecie wykorzystać i – jak wspomniałem na początku
– osobiście nie zamieniłbym takiego życia na mnóstwo rzeczy mate-
rialnych, poklask tłumów i tym podobne.
Alex
192
556/2021 Piotr Goliasz
5
Autor „Sukcesu w relacjach”
o swoim profilu zawodowym
193
556/2021 Piotr Goliasz
5
cji lub jej dużych części, na przykład: restrukturyzacja, down-
sizing, przejęcie itp.
Warsztaty grupowe dla tzw. high potentials w organizacji,
obejmujące wszelkie zakresy komunikacji i postaw konieczne
do osiągnięcia sukcesu w nowoczesnej organizacji.
Więcej informacji:
www.linkedin.com/in/alexbarszczewski
194
556/2021 Piotr Goliasz
5