KORDI

AN–Jul
iuszSł
owacki

Kor
dianj
akobohat
err
omant
ycz
ny–AKT1
KORDI
AN–PODSTAWOWEI
NFORMACJE(
nabazi
edi
daskal
i
ów)

 Kor
dianj
estmł
ody
m czł
owi
eki
em,
ma15l
at.

 Jestwł
aści
ciel
em posi
adł
ości
ziemski
ej(
bogat
y).

 Mapr
zysobi
eGr
zegor
za–st
aregosł
użącego.

 Imi
ęKordianpochodzizj
ęzykałaci
ński
ego,
odsł
owaser
ce.(
Jegoi
mięwskazuj
enat
o,
żeki
eruj
esięmiłości
ąisercem

Pi
erwszawy
powi
edźi
jegomy
śli
kont
rast
ujązopi
sem bohat
erazdi
daskal
i
ów.

Bohat
err
ozpoczy
naswój
monol
ogodpr
zypomni
eni
aczy
jej
śśmi
erci
(pr
zyj
aci
elKor
diana,
mł
odyczł
owi
ek,
któr
yumar
łpr
zezsamobój
stwo)
.Sł
yszącnowi
nęośmi
erci
przy
jaci
elabar
dzo
si
ęzdener
wował
,pr
zest
raszy
ł.Bohat
erskr
yty
kowałj
egopost
ępowani
e.Uznał
,żeśmi
erćkol
egi
j
estnauczkądl
ani
ego,
abykont
rol
owałonswoj
eemocj
e(j
egokol
egaby
łosobąbar
dzo
emocj
onal
nąi
prawdopodobni
e(wedł
ugKor
diana)popeł
niłczy
nsamobój
stwapodwpł
ywem
chwi
l
i).Kor
dianzper
spekt
ywyczasuni
eident
yfi
kuj
esi
ęzpi
erwszy
miwr
ażeni
ami
podost
ani
u
wi
adomości
ośmi
erci
kol
egi
,popi
erwszy
m szokupowr
acadoswoi
chi
dei
zży
ciapr
zed
śmi
erci
ąkol
egi
.Zest
awi
asi
ebi
e(swoj
eży
ciowepr
zemy
śleni
aidokonani
a)znat
urą/
kr
ajobr
azem.

Opi
skr
ajobr
azuokt
óry
m mówi
Kor
dian:
Kr
ajobr
azj
esi
enny(
cicha,
pol
skaj
esi
eń)koj
arzysi
ębohat
erowi
zokr
esem ży
ciapr
zed
śmi
erci
ą.Mówi
,żedr
zewasązat
rut
epr
zezj
esi
eń,
kwi
atyumi
eraj
ą,t
rawat
eżumi
era.Bohat
er
spost
rzegaj
esi
eńj
akozabi
j
ającąpor
ę.

Bohat
erwy
powi
adaj
ącaut
ochar
akt
ery
sty
kępor
ównuj
esi
ędoj
esi
ennegodr
zewa.Mówi
,
żeumi
eraj
akj
esi
ennedr
zewo.Bohat
erj
estzdr
owyf
izy
czni
e,al
ejegopsy
chi
ka/duszama
pr
obl
em.Twor
zysobi
ejaki
eśwar
tości
,al
eki
edychcecośr
obi
ć,chcepr
zej
śćdodzi
ałani
ama
bl
okadę.Mówi
,żej
estt
ym samy
m dr
zewem,
mawsobi
emnóst
woi
dei
,pomy
słów.Ki
eruj
e
swoj
esł
owadoBoga,
mówi
ącżeni
edasobi
esam r
ady
.Pr
osi
goopor
adędot
yczącąwar
tości
,
kt
óremaj
ąby
ćdl
ani
egonaj
ważni
ejsze.Ży
jswoi
m ży
ciem,
znaj
dźswoj
ąideę,
kier
ujsi
ęni
ą.
Kor
dianj
estopęt
anymy
śląośmi
erci
,uznaj
eżej
egoduszaj
estdusząst
aruszkai
żej
est
duchowomar
twy
.Jegoduszaj
estj
akduszast
arca.
 Naj
ważni
ejszyj
estopi
sst
anuegzy
stencj
onal
negoKor
diana.Odczuci
abohat
erasą
t
ypowy
miodczuci
ami
dlaepoki
romant
yzmu,
nazy
wasi
ęona„
chor
obąwi
eku”l
ub„
ból
em
i
stni
eni
a”.Kor
dianpi
ękny
,zdr
owy15-
lat
ekci
erpi
właśni
enachor
obęwi
eku.Kor
dianmówi
,że
wwi
ązałsi
ęwni
eszczęśl
i
wąmi
łość(
cor
ówni
eżj
estt
ypowedl
aepoki
romant
yzmu)
.

Cał
ąwy
powi
edźKor
dianasł
yszyj
egosł
uga–Gr
zegor
z,kt
órykochagoj
aksy
nai
się
pr
zej
muj
esi
ęjegopr
obl
emami
.Ni
emoż
epowi
edzi
ećwpr
ost
,abypowi
edzi
ałt
oit
o,wi
ęc
opowi
adamuhi
stor
ię,
któr
emaj
ągonaki
erowaćnanowyt
okpost
ępowani
a.

HI
STORI
ESŁUGIGRZEGORZA

Pi
erwszaopowi
eśćGr
zegor
zat
ośmi
esznahi
stor
yjkaoJankucosuszy
łbut
y.
Wi
adomości
ami
oJanku,
któr
epr
zedst
awi
asł
uga:
młodychł
opak,
któr
ysi
ęni
echci
ałsi
ęucz
yć,
wol
ałpr
zeby
waćzest
arszy
mikol
egami
izni
mipi
ć.Ksi
ądzpr
zyznałr
acj
ęnauczy
ciel
owi
,kt
óry
st
wier
dzi
ł,
żezt
egomł
odzi
eńcani
cni
ebędzi
eipr
owadzi
łmat
ce,
abyposł
ałagodoszewca,
aby
nauczy
łsi
ęjaki
egośzawodu.Imat
kaoddał
agodoszewca.Jankowi
sięni
epodobał
apr
acau
szewca,
niechci
ałomusi
ępsućoczu,
szy
jącbut
y.St
wier
dzi
ł,
żepój
dzi
ewświ
at,
poszedłdo
por
tudoKr
ólewca(
obecni
eKal
i
ningr
ad)i
zagi
nął
.Ni
ktni
ewi
edzi
ałcosi
ęst
ałozJanki
em.
Pr
oboszczpr
owadząckazani
a,powoł
ywałsi
ęnaJankoj
akoant
ypr
zykł
ad.Popł
ynąłdoj
aki
egoś
bogat
egokr
ólest
wa.Janekzr
obi
łkar
ier
ęwnowy
m świ
eci
e(szy
jącochr
ani
aczenał
apydl
a
psów)
,spr
owadzi
łmat
kęi
zapewni
łjej
bogat
eży
cie.Pr
oboszczowi
,kt
órypor
adzi
ł,
żebywy
słać
Jankadoszewca,
zapewni
łst
anowi
skobi
skupa.Mor
ałem t
ejhi
stor
iij
est
,żedl
akażdegoj
est
nadzi
eja,
nawetdl
ataki
egoJanka.Ni
enal
eżyni
kogopr
zekr
eśl
ać,
bokażdymawsobi
ejaki
eś
dobr
o.Mówi
doKor
diana,żebyni
eoceni
ałsi
ętakost
ro,
bokażdymawsobi
etocoś,
tyl
ko
nal
eżysi
ęwzi
ąćdopacy
.Kor
dianodr
zucani
ebezpośr
edni
ąpor
adęi
sięśmi
eje.Ni
epr
zyj
muj
e
dosi
ebi
emor
ałui
wgoni
ewi
erzy
.
Gr
zegor
zni
erezy
gnuj
e,bobar
dzochcepomócKor
dianowi
.Gr
zegor
zjestst
ary
m
żoł
nier
zem i
opowi
adaowy
dar
zeni
achnaSy
ber
ii
,kt
órewy
dar
zył
ysi
ępodczaszesł
ani
a
Pol
akównaSy
ber
ię.(
drugahi
stor
iasł
ugi
Grzegor
za)

Dr
ugaopowi
eśćGr
zegor
zaj
estowi
elepoważni
ejszeodj
egopi
erwszej
anegdot
y.To
j
estwspomni
eni
ezmł
ody
chl
at.Gr
zegor
zby
łżoł
nier
zem,
wiar
usem (
star
ym żoł
nier
zem)
.
Wspomi
naj
akt
raf
iłzcał
ym swoi
m oddzi
ałem w1812r
okunazesł
ani
e.Br
ali
udzi
ałwkampani
i
r
osy
jski
ej,
Pol
acywi
erzy
li
,żet
ylkopr
zypomocyNapol
eonabędąwst
ani
eodzy
skaćoj
czy
znę.

200żoł
nier
zy,
któr
zyt
raf
il
inaSy
ber
iębar
dzosi
ęwspi
eral
i
.Ni
eby
łomi
ędzyni
mir
óżni
c
wi
ekuczyst
anowi
ska.Zachowal
ihonor
,godność,
byl
isol
i
dar
niwni
ewol
i
.Kazi
mier
zjest
gł
ówny
m bohat
erem opowi
eści
Grzegor
za.By
łonmł
ody
m of
icer
em,
bar
dzoci
erpi
ałzpowodu
past
wieni
asi
ępr
zezRosj
annadPol
akami
.Ni
emógłpr
zej
śćkoł
otegooboj
ętni
e.Wy
myśl
i
ł,ż
e
zor
gani
zowani
et emał
aki egobunt
u,oni
napadnąnast
raże,
zabi
orąbr
ońi
powędr
ujądoPol
ski
(
zSy
ber
ii
).Kor
diansi
ęśmi
eje,
aGr
zegor
zmumówi
,abysi
ęni
eśmi
ał,
bol
udzi
ewt
aki
ch
sy
tuacj
achmaj
ąróżnor
aki
epomy
sły
,zaz
wyczaj
niemożl
i
we.

Puł
kowni
kpr
zeczy
tałdekr
et(
roz
kaz)car
ski
,zdemaskowal
iuci
eki
nier
ów,
zapr
owadzi
l
iich
nadr
zekę.Skazanoi
chnakar
ępodzi
eleni
anagr
upypo10osóbi
wci
eleni
eichdor
óżny
ch
oddzi
ałówwoj
skr
osy
jski
ch.Pol
acysi
ępost
awi
l
iipowi
edzi
eli
,żeni
epój
dądowoj
ska
r
osy
jski
ego,
schwy
cil
isi
ęzar
ęce.Rosy
jscyof
icer
owi
echci
eli
ichposkr
omi
ćpr
zeznar
zuceni
e
pęt
li
(l
assa)naszy
jezwi
erzęci
a,zaci
skał
asi
ę(t
aki
epodduszonezwi
erzęł
atwi
ej
opanować)
.Lassem pot
rakt
owal
iPol
aków,
krążąwokółPol
aków,
wiążąpęt
lewokółszy
iidaj
ą
dr
ugi
koni
ecsznur
akoni
u,końuci
ekai
ciągni
eczł
owi
ekapr
zezkami
eni
stądr
ogę.Wt
edy
zdesper
owanyKazi
mier
zwy
skakuj
ezsz
eregui
wpadadoRosj
an.Obezwł
adni
arosy
jski
ego
żoł
nier
zai
wci
ągagodor
zeki
,wodaby
łar
ozmar
zni
ęta,
leczponi
ejdr
yfował
ykr
ylodu.Kr
ysi
ęz
i
mpet
em ł
ącząi
odr
ywaj
ągł
owęr
osy
jski
egoof
icer
a.
Kor
dianzai
nter
esowałsi
ęty
m opowi
adani
em,
alepochwi
l
imówi
,żeni
emazapał
udowi
aryw
coś,
onzapałut
raca.Por
azkol
ejnyni
eudał
osi
ęGr
zegor
zowi
wpoi
ćpewny
chwar
tości
Kor
dianowi
.Mor
ałem dr
ugi
ejhi
stor
iij
estt
o,żej
eżel
iwy
bier
zedr
ogępat
ri
oty
cznąbędzi
etak
samokochanyi
wspomi
nanypozy
tywni
ejakKazi
mier
z.Możnazdoby
ćwi
elkąchwał
ę,zapi
sać
si
ęwpami
ęci
żyj
ący
ch.

Poopowi
adani
uhi
stor
iipr
zezsł
ugęGr
zegor
za,
poj
awi
asi
ęLaur
a(obi
ektwest
chni
eń
Kor
diana.Mówi
,żekochagomi
łości
ąrodzi
nną,
kochagoj
akmł
odszegobr
ata.Ni
edaj
e
Kor
dianowi
nadzi
einazwi
ązek,
jestświ
adomauczućzest
ronyKor
diana.Mówi
,żeni
emożemu
daćszansnadawani
eper
spekt
ywnapr
zyszł
yzwi
ązek,
gdy
żni
emożnasi
ęzmusi
ćdomi
łości
.
Kor
dianni
ewr
acadobar
dzopóźni
ejpor
y.Laur
azaczy
nami
ećwy
rzut
ysumi
eni
a,czyni
e
pot
rakt
ował
agozby
tost
ro.WpadaGr
zegor
zikr
zyczy„
Nieszczęści
eoni
eszczęści
e,Pani
czsi
ę
zast
rzel
i
ł”.

Toj
estkoni
ecakt
uI,
przeży
ł,j
estcał
yizdr
owy
.W kol
ejny
m akci
epodr
óżuj
epoEur
opi
e.

MOTYWY:
nieszczęśl
i
wami
łość,
samobój
stwo,
wąt
ekhi
stor
yczny
,wspomni
eni
a,zmi
ana
wewnęt
rzna,
bohat
erdy
nami
czny

Samobój
stwo,
będącef
inał
em akt
uImożeby
ćrozpat
rywanej
akosy
mbol
odej
ści
aod
ból
uist
nieni
a,,
poczuci
aby
ciazer
em.Kor
dianni
echceży
ćjakoduchowyst
arzeci
post
anawi
a
cośzt
ym zr
obi
ć.9
Wędr
ówki
Kor
dianapoEur
opi
e–AKTI
I

 Pi
erwszy
m et
apem podr
óżyKor
dianaj
estj
egopodr
óżpoAngl
i
i.(
JamesPar
kKor
dian)

Podchodzi
doni
egowi
eczor
em dozor
ca,
któr
yzbi
eraopł
atyzasi
edzeni
ewpar
ku
(
zapł
atazasi
edzeni
e).Kosztsi
edzeni
awpar
kuwy
nosi
1pens.Kor
diandaj
e1szy
li
nga,
znaczącowi
ęcej
ini
echcer
eszt
y.Dozor
camówi
,żebohat
erpł
aci
jakl
ord,
asi
edzi
jak
zwy
kłyczł
owi
ek.Lor
dowi
esi
edząnat
rzechkr
zesł
ach.Na1si
ęwy
ciągaj
ą,na2kł
adą
nogi
,ana3kł
adzi
ekapel
uszl
ubl
aseczkę.Dozor
cauświ
adami
aKor
dianowi
,żel
udzi
e,
kt
órzymaj
ąpi
eni
ądze,
chwal
ąsi
ęmaj
ątki
em,
gar
dząi
nny
mi,
biedni
ejszy
mi.Jestt
o
pi
erwszapr
awdaoświ
cie,
któr
ejdowi
edzi
ałsi
ęKor
dianpodczasswoj
ejpodr
óży
.Po
par
kuchodzi
jaki
śczł
owi
ek,
któr
egospost
rzegaKor
dian,
chcegopoznać.Oceni
agoj
ako
t
ypowegor
omant
yka,
kier
ującysi
ęwar
tości
ami
duchowy
mi,
cier
piący
,kt
óremucośsi
ęw
ży
ciuni
eudał
o,ni
eszukat
owar
zyst
wal
udzi
.St
wier
dzi
ł,
żet
ojegobr
atni
adusza.Kor
dian
si
ęzasmuca,
boj
egot
enczł
owi
ekokazałsi
ędł
użni
ki
em,
czy
lipr
zest
ępcą.Ni
ezost
ałon
zaar
eszt
owany
,gdy
żpol
i
cjani
ewchodzi
ładodomów,
tyl
koar
eszt
ował
anazewnąt
rz.Po
zmr
oku,
wnocyni
emożnazaar
eszt
owaćdł
użni
ka.Kor
diansi
ępr
zekonałot
ym,
że
pr
awot
ofi
kcj
a.Pr
zest
ępcamożeby
ćbezkar
nyoi
lej
estby
str
y.Dozor
capol
eca
Kor
dianowi
usł
ugi
swoj
eiswoj
ejr
odzi
ny.Br
aci
adozor
cyhandl
ują:
krzesł
ami
w
par
lamenci
e(pr
awogł
osu,
stanowi
skopol
i
tyka)
;gr
obywWest
minst
erze(
zasł
użone
mi
ejscepochówku)
;her
bowepi
eczęci
e(namal
owanyher
bszl
achecki
,czy
list
atus
szl
achecki
).Kor
dianuświ
adami
asobi
e,żezapi
eni
ądzemożnakupi
ćwszy
stko.

 Kor
dianpr
zenosi
sięnadmor
ze,
poł
udni
owewy
brzeżeangi
elski
e.Czy
taj
ednozdz
ieł
Szekspi
ra.Kor
dianst
wier
dza,
żeświ
atwksi
ążcej
estwy
ideal
i
zowany
,gdy
żma
por
ównani
edopoł
ożonej
obokwy
brzeżawi
oski
.Ni
ewar
toi
nspi
rowaćsi
ęli
ter
atur
ą,bo
pr
zedst
awi
aonal
epszyświ
at.
 Kol
ejny
m et
apem podr
óżyKor
dianasąWł
ochy
.Ży
jesobi
ewl
uksusi
e,mi
eszkawpi
ęknej
wi
l
li
,zwi
ązałsi
ęzWi
olet
tą.Wi
olet
tazapewni
agooswoi
m uczuci
u,dl
ani
egopor
zuci
ła
i
nnegobogat
egomężczy
znęi
odwr
óci
łsi
ęodBoga.
Kor
dianodwoł
ujesi
ędoswegobogact
wa,
mówi
żenawschodzi
ejestj
egozamek.
Pr
zodkowi
enaobr
azachznaj
duj
ący
chsi
ęwzamku,
pat
rząsi
ęzpogar
dą,
bobohat
er
szast
api
eni
ędzmi
.Kor
dianoznaj
miaWi
olet
tci
e,żest
raci
łmaj
ątek.Kor
dianni
ebędzi
esi
ę
zkobi
etądzi
eli
łbr
ylant
ami
,aser
cem.Bi
żut
eri
ęzamknąłwszkat
ułce.Kor
dianmówi
,że
ni
emaj
użkoszt
owności
,kt
óredar
owałmi
łości
.Gr
ałi
wszy
stkopr
zegr
ał.Kor
dianmusi
uci
ekaćpr
zedwi
erzy
ciel
ami
,bonar
obi
łsobi
edł
ugów.Wi
olet
tamówi
doKor
diana,
aby
j
echałzdi
abł
em,
pomi
mot
ego,
żewcześni
ejzapewni
ałagooswoj
ejmi
łości
.
Kor
dianoznaj
miłj
ej,
żeocal
i
łczęśćmaj
ątkuwzł
oci
eikazałpr
zet
opi
ćgowpodkowy
.
Wi
olet
tapochwi
l
inamy
słupowi
edzi
ała,
żej
edzi
ezni
m.
Kor
dianoznaj
mia,
żekońnakt
óry
mjadąni
emapodków,
bosł
użącymi
ałj
esł
abo
pr
zybi
ć.Ki
edyWi
olet
tasł
yszyt
esł
owar
zucapr
zekl
eńst
wami
nabohat
erai
biegni
ez
powr
otem wst
ronędawnej
posi
adł
ości
,abyodnal
eźćpodkowy
.Bohat
erpr
zekonałsi
ę,
żekobi
etakt
órąkochałkochał
ajegopi
eni
ądzeil
uksus,
ani
eodwzaj
emni
ałaj
ego
uczuci
a.Zr
ozumi
ał,
żeni
emożel
i
czy
ćnapr
awdzi
weuczuci
e.Kor
dianwy
myśl
i
łsobi
e
hi
stor
ięobankr
uct
wiewcel
uspr
awdzeni
ami
łości
kobi
ety
.Absol
utni
eni
ejestbi
edny
m
bankr
utem.

 Kor
diannadal
jestwWat
ykani
e,zost
ałpr
zyj
ętynapr
ywat
nej
audi
encj
ipr
zezpapi
eża.
Hr
abi
aKor
dianmówi
,żest
arałsi
ęoaudi
encj
e,poni
eważmaświ
ęter
eli
kwi
e.
(
(METAFORA)Kor
dianpr
zynosi
gar
stkęzi
emi
,zkr
wiąl
udzi
),kt
órzyoddal
izani
ąkr
ew.
Pr
osi
papi
eżaopobł
ogosł
awi
eni
enadal
szeży
ciei
dal
sząwal
kę.Maonosy
mbol
i
zować
mor
alnewspar
cie/popar
ciadl
aPol
akówmęczony
chpr
zezcar
a.
Papi
eżodpowi
adaKor
dianowi
,żepopi
eraoncar
a(carj
estchr
ześci
j
ani
nem i
nnego
wy
znani
a)i
mówi
mu,
żebyPol
acywi
erzy
liwcar
aisi
ęmodl
i
li
,żebydzi
elni
epr
acowal
ii
ni
eor
gani
zowal
ipowst
ań,
bozost
anąpr
zekl
ęci
przezgł
owękości
ołakat
oli
cki
ego.
Wł
adcy(
papi
eżi
car
)sąl
ojal
niwobecsi
ebi
e,pr
ości
ludzi
ety
chwł
adcówni
eobchodzą.
Maj
ąmodl
i
ćsi
ę,si
edzi
ećci
choi
pracowaćdl
acar
a.Jestt
okol
ejner
ozczar
owani
e
Kor
diana.W mi
ejscu,
gdzi
epowi
niensł
yszećdobr
esł
owa,
usł
yszećr
adę,
dost
ajepr
zykr
e
i
nfor
macj
e.
 Kor
dianwy
ruszawświ
at,
abyodci
ąćsi
ęoddawnegoży
cia,
wposzuki
wani
uwar
tości
,
i
dei
,kt
óry
mimógł
bysi
ęki
erować.Onni
emożeweget
owaćwmi
ejscu,
amusi
szukać
i
nspi
racj
iwświ
eci
e.Pr
zekonał
,żemożnazr
obi
ćwszy
stkozapi
eni
ądze,
li
ter
atur
ani
ema
wi
ększej
war
tościdl
aczł
owi
eka,
któr
yszukai
nspi
racj
idoży
cia.Pr
zekonałsi
ę,że
pr
awdzi
wami
łośćmi
ędzy
ludzkani
eist
niej
e,ai
stni
ejemi
łośćdopi
eni
ądza.Świ
atj
est
okr
utny
,ludzi
ebeznadzi
ejny
.Ni
kt,
ani
nicni
emożeKor
dianowi
pomóc.

Wt
ym momenci
ekończysi
ęreal
i
sty
cznapodr
óżKor
dianapoświ
eci
e,azaczy
naf
ant
ast
yczna.

Monol
ogKor
diananaszczy
cieMontBl
anc(
ost
atniet
appodr
óżyKor
dianapo
Eur
opi
e)

Monol
ogKor
diananagór
zeMontBl
ancj
estt
oimpr
owi
zacj
a(podobna,
alekr
ótszaod
Wi
elki
ejI
mpr
owi
zacj
i
).Ni
emaonpr
zedsobążadnegosł
uchacza,
samot
nicywodi
zol
owany
m
mi
ejscuwy
głaszaj
ąmowy
.St
oionnasamy
m szczy
ciel
odowej
igł
y.Jestonj
eszczewy
żej
,ni
ż
szczy
tMontBl
anc.Sł
owacki
emuni
echodzi
łookonkr
etni
eot
ejgór
ze,
chci
ałpokazaćKor
diana
wmi
ejscunaj
wyższy
m,t
am gdzi
ejeszczeni
ktni
edot
arł
.Wi
edzi
ał,
żeMontBl
anct
onaj
wyż
szy
szczy
twEur
opi
e.JakbyznałHi
mal
ajet
opr
awdopodobni
eumi
eści
łbygonaszczy
cieMount
Ev
erest
u.

I
NTERPRETACJA

Kor
dianwy
brałt
aki
emi
ejsce,
wkt
óry
m czegośni
ema,
dokt
óregocośni
edoci
era.To
mi
ejscej
estodczegośwol
ne.Kor
dianmówi
,żedot
ejpr
zest
rzeni
niedochodzi
złoświ
ata,
jest
t
opr
zest
rzeńwol
naodl
udzki
egozakł
amani
a.Odci
ąłsi
ęodzł
ychwar
tości
imówi
,żedot
ego
mi
ejscadoci
erat
ylkodobr
o.Ty
lkoni
eli
czneel
ement
ydobr
amaj
ądost
ępdot
ejpr
zest
rzeni
,bo
t
ątr
asąi
dzi
esi
ędoBoga.Kor
dianświ
adomi
eszukałt
aki
egomi
ejsca,
bopodczaspodr
óżypo
Eur
opi
echci
ałuci
ecodzł
aświ
ata.Tomi
ejscej
estmet
afor
ąodci
ęci
asi
ęodzł
a.

Kor
dianuświ
adomi
wszysobi
e,dr
zemi
ewni
m ni
ezwy
kłamoc.Żet
ypowyszar
yczł
owi
ek
ni
edot
arł
byt
akwy
soko.Bohat
erwi
e,żecośwni
mjest
.Zadaj
esobi
epy
tani
aret
ory
czne.Uważ
a,
żemożezai
nicj
owaćwi
elki
ewy
dar
zeni
a.Zapomi
naoswoi
m poczuci
uni
emocy
,negat
ywnej
samooceni
e,Pochwi
l
ient
uzj
azmunadchodzi
zasmuceni
e,my
śli
czyni
erzuci
ćsi
ęwl
odowe
szczel
i
ny.Zdaj
esobi
espr
awę,
żeży
ciej
estokr
utnei
żewszy
stkomożesobi
ekupi
ć.Mi
otasi
ę
mi
ędzychęci
ądzi
ałani
a,apowr
otem dodawnegosi
ebi
e.Mapoczuci
ewewnęt
rznej
sił
y,al
eni
e
j
estpewnyczyt
omasens.Pochwi
l
izawahani
aponowni
eKor
dianodczuwapozy
tywneemocj
e.
Bezkont
akt
uześwi
atem zewnęt
rzny
m zaczy
nar
ozumi
ećj
akdzi
ałaświ
ati
jaksi
ępowi
nnoży
ć.
Por
zucaswoj
edepr
esy
jneodczuci
a.

Kor
dianj
estpewi
ent
ego,
żechcedzi
ałać,
mawsobi
eogr
omnypot
encj
ał,
chce
wy
kor
zyst
aćumi
ejęt
ności
,kt
órewsobi
ema.Kor
dianni
ewi
ejaki
eji
dei
mapodpor
ządkować
swoj
eży
cie.Znal
ezi
eni
etej
idei
maby
ćdopeł
nieni
em zaczęci
anowegoży
cia.Jakoi
deępr
zyj
ął
ogi
eń(
METAFORA)i
jej
szuka.Spoj
rzałnazi
emi
eimówi
,żeduchr
ycer
zapowst
ałzl
odui
Kor
diandoznaj
eoświ
eceni
a.Zr
ozumi
ałj
akapowi
nnaby
ćegoży
ciowai
dea.Tai
deat
o
wi
nkel
ri
edy
zm,

j
estonapat
ri
oty
czna.

 Osobat
owy
znaj
ącaj
estświ
adoma,
żet
apost
awamożeby
ćwar
tanawetzł
ożeni
a
of
iar
yzwł
asnegoży
cia.

 Kol
ejnącechąwi
nkel
ri
edy
zmuj
estwal
ka(
niepi
sani
epat
ri
oty
czny
chwi
erszy
,to
maby
ć
czy
n).

 Dzi
ałani
ewspól
ne,
zbi
orowe,

 Opar
taj
estowy
dar
zeni
ahi
stor
yczne,
odwoł
ujesi
ędoży
ciai
nny
chl
udzi
.

 Kor
dianj
ąsamodzi
elni
ewy
myśl
i
łisi
ęjej
100%podpor
ządkował
.

KONI
ECPODRÓŻYKORDI
ANAPOEUROPI
E

Sł
owacki
niezgadzałsi
ęzi
deami
przedst
awi
ony
miwDzi
adachAdamaMi
cki
ewi
cza.
Sł
owacki
miałpl
an,
abynapi
saćKor
dianaw3t
omach(
inspi
ruj
ącsi
ęDzi
adami
),post
wor
zeni
u1
t
omuzr
ezy
gnował
.

W Kor
diani
ejestkr
yty
kapoezj
iMi
cki
ewi
czowski
ch.Ni
epi
szewpr
ostnazwi
ska
Mi
cki
ewi
cza,
alepi
sze,
żej
egopoezj
esąszkodzącedl
anar
oduPol
ski
ego.Pi
sze,
żeonausy
pia
zami
astpowoł
ywaćdodzi
ałani
a,pobudz
aćdowal
ki
.Koncepcj
a,kt
óraski
erowanaj
estdo
nar
odupozbawi
onegowol
ności
,kt
óramanamy
śli
,żekt
ośpr
zyj
dzi
eizr
obi
toconar
ód
powi
nienzr
obi
ć.Sł
owacki
mówi
,żeni
etędydr
oga,
mesj
ani
zm j
estbł
ędem,
któr
ybędzi
edużo
koszt
owałPol
aków.Odpowi
edzi
ąnamesj
ani
zm j
estwi
nkel
ri
edy
zm,
Pol
acymusządzi
ałać
f
ront
alni
e,musząmi
ećświ
adomość,
żet
ewal
kini
ebędął
atwei
niet
rzebaczekaćnaboską
pomoc.